Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 338

KULISY KATASTROFY

POWSTANIA WARSZAWSKIEGO
1944
Wybrane publikacje i dokumenty



Wydane z okazji 65 rocznicy
Powstania Warszawskiego
dedykowane modemu pokoleniu
Polakw ku rozwadze

Egzemplarz bezpatny
Wydane z inicjatywy nieformalnej grupy byych onierzy Armii Krajowej,
Powstacw Warszawskich, ktrzy przed odejciem na Wieczn Wart
postanowili przekaza modszym pokoleniom swoje wspomnienia i refleksje na
temat Powstania Warszawskiego. Do swoich refleksji doczyli szereg publikacji
historykw i wiadkw wydarze, ktre ukazay si w prasie krajowej i
emigracyjnej i ktre oddaj w sposb niezafaszowany cel, przebieg i skutki
Powstania.
Publikacje te stanowi przeciwwag dla oficjalnej wykadni Powstania i
polityki historycznej uprawianej przez kolejne Rzdy III RP, wprowadzajcej w
bd opini publiczn.
Wikszo prezentowanych publikacji zostaa zaczerpnita z witryny
internetowej www.powstanie.pl, powstaej w 2005 roku. Celem inicjatorw
wydania ksiki jest zachowanie zawartych tam treci i rozpowszechnianie ich za
porednictwem bibliotek. Jest to wydanie niskonakadowe i nie komercyjne.
Niniejsze wydanie ksikowe jest dostpne w Internecie w formacie PDF pod
adresem: www.powstanie.pl
Inicjatorzy wydania dzikuj serdecznie Pani Agnieszce Dziatlik za wielki
wkad pracy przy udzieleniu nam merytorycznej pomocy.
Podzikowania dla Biblioteki Polskiej w Montrealu za udostpnianie bogatych
zbiorw oraz Panu Derrick Marczynski z Electronic Museum Canada za
wskazanie wanych dokumentw.

Opracowanie antologii i wybr zdj: dr Jan Sidorowicz, Montral
Kontakt: Jan.Sidorowicz@gmail.com
Rok wydania: 2009
Wydawca: Nieformalna grupa b.Powstacw Warszawskich, Nowy Jork
ISBN 978-83-927982-0-0
Nakad 60 egzemplarzy (egzemplarze bezpatne)
Druk: Drukarnia cyfrowa Studio1, Zielona Gra, Reja 7
S P I S T R E C I
WSTP 5
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
Pawe Wieczorkiewicz Obkana koncepcja Powstania 7
Jan Sidorowicz Powstanie Warszawskie bez niedomwie 15
Andrzej Solak Powstanie Warszawskie mitologia zrywu 48
Jan Nowak-Jezioraski Kulisy podejmowania decyzji o wybuchu Powstania 60
Jan Matachowski Kulisy genezy Powstania Warszawskiego 68
Jan Ciechanowski Rozmowa z gen. Borem-Komorowskim 79
Lech Maewski Duet legionowych generaw a wybuch Powstania 95
Witold Babiski Stosunek gen. Sosnkowskiego do Powstania 107
Dariusz Baliszewski Przerwa t rze ! 126
Jan Kurdwanowski Tajny dokument z 28 lipca i oszukaczy rozkaz
Bora-Komorowskiego z 1 sierpnia 1944 132
Jan Kurdwanowski - Dekonspiracja warszawskich oddziaw AK przyczyn
popiesznego wydania rozkazu do walki 144
Adam Bie Notatki z Powstania Warszawskiego 148
Jan Nowak-Jezioraski Zwierzenia gen. Okulickiego po Powstaniu 159
Janusz Zawodny - Wywiad gen. Borem-Komorowskim w 1965 roku 161
WNIOSKI 162
Wspomnienia i refleksje Powstacw
Jan Kurdwanowski Mrwka na szachownicy (wyjtki z ksiki) 171
Wiesaw Chrzanowski W imi czego ta ofiara? 207
Stanisaw Mazurkiewicz Zgrupowanie Radosaw na Woli fragment 212
Magdalena Grodzka-Gukowska Relacja kobiety-strzelca wyborowego 221
Jerzy Malewicz - Moje wspomnienia z walk na Woli i Starym Miecie 228
Post na forum portalu Onet Opis walk na Ochocie 232
Kamstwa gen. Chruciela ("Montera") w prasie emigracyjnej w Londynie 233
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
Br-Komorowski da zrzutw broni wprost w rce niemieckie 239
Dramat lotnikw dokonujcych zrzutw broni z baz we Woszech 241
Kuriozalne depesze Komendy Gwnej AK i Delegata Rzdu 245
J. Sidorowicz Co sie dziao na wschd od Wisy podczas Powstania? 248
Lech Maewski Faszywa synteza Normana Daviesa 257
Marian Stpie Najwiksze nieszczcie i wyrana zbrodnia 261
Marek Getter Straty ludzkie w Powstaniu 267
Maria Lurie Jak roztrzelano mnie z moimi dziemi 5 sierpnia na Woli 275
Antoni Czarkowski - O czterech mczyznach co przeyli rozstrzelanie
i ukrywali si w gruzach od pocztku sierpnia do 26 listopada 1944 279
Pawe Skibiski Pius XII o Powstaniu Warszawskim ( fragmenty) 303
Jan Sidorowicz List otwarty do dr Andrzeja Kunerta 308
Jan Sidorowicz Akty oskarenia na proces czterech 314
Jan Sidorowicz Powstanie w Warszawie, a powstania w Paryu i Pradze 319
Dzisiejsze oceny Powstacw Nie byo szansy na sukces 323
EPILOG 333
Warta polecenia literatura dotyczca Powstania Warszawskiego 335
Kamienie krzycz - Bronisaw Wojciech Linke (grafika) 336



Dzwon imienia gen. Antoniego Chruciela
WSZYSCY KTRZY ROZPOCZLI WALK WIEDZIELI, E ID NA PEWN MIER,
POZOSTALI ZAZDROCILI POLEGLYM. NADZIEMSKA SIA ROZPROMIENIAA SERCA.
Antoni Chruciel "Monter" Polska Walczca, Londyn, dnia 20 sierpnia 1945

Pomnik gen. Leopolda Okulickiego
W WARSZAWIE MURY BD SI WALI I KREW POLEJE SI STRUMIENIAMI, A OPINIA
WIATOWA WYMUSI NA RZDACH TRZECH MOCARSTW ZMIAN DECYZJI Z TEHERANU
Gen. Leopold Okulicki wypowied na naradzie Komendy Gwnej AK w lipcu 1944
(wedug zachowanych stenogramw)



Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
5
MOTTO:
Nard naprawd mski nie walczy nigdy do ostatniej kropli krwi.
Na tym polega prawdziwy patriotyzm, patriotyzm obdarzony
instynktem ycia, nakazujcym cierpliwo, ostrono,
powcigliwo, subtelno taktyczn w deniu do celu
zasadniczego. My natomiast tak bardzo tsknimy do wielkoci,
do walki
Stefan Kisielewski o Powstaniu Warszawskim,
Tygodnik Powszechny , 24 .09.1945 (fragment)

W S T P
Cigle pozostaje niezwykle trudnym dotarcie do wiadomoci spoecznej, e
Powstanie Warszawskie posiada dwa aspekty. Z jednej strony niebywaego
bohaterstwa Powstacw i powiecenia ludnoci cywilnej - z drugiej strony
kompromitujcego braku wyobrani politycznej, nieodpowiedzialnoci i
ignorancji zawodowej pomysodawcw Powstania - bo nie mona ich nazywa
dowdcami. Prawda jest taka, e onierze AK zaufali przywdcom Powstania, e
poprowadz ich do zwycistwa, czyli pokonania garnizonu niemieckiego w
Warszawie - a ci poprowadzili ich do z gry ZAPLANOWANEJ KLSKI. Okulicki na
naradzie Komendy Gwnej AK w lipcu 1944 mwi: "Musimy si zdoby na czyn,
ktry wstrznie sumieniem wiata. W Warszawie mury si bd wali i krew
poleje si strumieniami, a opinia wiatowa zmusi rzdy 3 mocarstw do zmiany
decyzji z Teheranu" Tak wiec dowdcy AK zdawali sobie spraw, e Powstanie
militarnie nie ma szans na powodzenie, jest w zaoeniu skazane na klsk i miao
by tylko rozpaczliwym krzykiem protestu przeciw zniewalaniu Polski przez
Sowiety.
Wydanie rozkazu do walki tysicom ludzi bez zapewnienia im broni i
GWARANCJI pomocy z zewntrz oraz bez liczenia si z represjami wobec ludnoci
miasta - to nie byo szalestwo, to bya po prostu zbrodnia. Bo Br-Komorowski
wydajc tej wagi rozkaz, zmierzajcy do ZBIOROWEGO SAMOBJSTWA, nie mia
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
6
na to przyzwolenia spoecznego ani mandatu wadz zwierzchnich z Londynu, ktre
byy midzy sob skcone i podejmoway sprzeczne decyzje.
Uprawianie kultu przywdcw Powstania zaczo si ju w dniu kapitulacji.
Awans Komorowskiego "za wybitne zasugi" na Naczelnego Wodza Polskich Si
Zbrojnych, a Chruciela na generaa, to bya grubymi nimi szyta prba zatarcia
wraenia kompromitujcej katastrofy. Tak Rzd Emigracyjny i generalskie
towarzystwo wzajemnej adoracji prbowao ratowa twarz.
Pytanie - czy na "dzwonie Montera" w Muzeum PW mona umieci napis,
e wanie dziki temu, e dowdca Powstania wyda zbrodniczy rozkaz
zdobywania bunkrw kilofami i siekierami, ta lista nazwisk polegych, wykuta na
murze jest tak duga? Obowizujca dzi polityczna poprawno mwi, e nie
mona. Wic nurzamy si nadal w zakamaniu, stawiajc na piedestay faszywych
bohaterw. Prawdziwymi bohaterami bya tylko wspaniaa modzie, ale
"pomysodawcy" Powstania ten kwiat modziey pchnli wiadomie do aktu
zbiorowego samobjstwa.
Ostatnio duo szkody w ksztatowaniu wiadomoci spoecznej wyrzdzia
ksika Normana Daviesa, ktry 20 lat temu przyzna racj profesorowi
Ciechanowskiemu, e Powstanie byo fatalnym bdem. Dzi sprzeniewierzy si
zasadom obowizujcych historyka i kierujc si chyba wzgldami merkantylnymi
spodzi ceg, w ktrej napisa to co ludzie chcieli przeczyta - e z Powstania,
ktre zakoczyo si apokaliptyczn katastrof narodow, moemy by DUMNI! Z
t absurdaln tez rozprawia si Lech Maewski (strona 269).
Ten zbir artykuw ma by przeciwwag dla publikacji rnych apologetw
Powstania jak prof. Wojciech Roszkowski, historyk i eurodeputowany, ktry
udzieli wywiadu yciu Warszawy pt. "Gdyby nie byo Powstania, mielibymy dzi
kaca." Ju z tytuu wynika, e gdyby nie zgino te 200 tysicy ludzi i nie przepad
dorobek materialny i skarby kulturalne stolicy, to mielibymy dzi kacaNiestety
prof. Roszkowski i podobni mu historycy i politycy, piewcy "moralnego
zwycistwa" maj dzi dobre samopoczucie, nie maj kaca... Ale nie dowiemy si
ju co myleli o Powstaniu w ostatnich chwilach swego ycia Ci przywaleni
gruzami, palcy si ywcem, topicy si w kanaach lub przed rozstrzelaniem.

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
7
Prof. Pawe Wieczorkiewicz: Polacy s wspwinni tragedii Warszawy w 1944
roku. Przez swoj polityczn gupot.
OBKANA KONCEPCJA POWSTANIA
ycie Warszawy, 29 lipiec 2005
Z historykiem, profesorem Pawem Wieczorkiewiczem, rozmawia Rafa
Jaboski
O Powstaniu Warszawskim mwi si na klczkach i tylko sporadycznie
stawiane s trudne pytania. Na przykad: czy ludzie, ktrzy podjli decyzj o
walce, kalkulowali, e mog j przegra?
Kalkulowali. Na kluczowych naradach padao pytanie: co bdzie, jeli Rosjanie
nie nadejd? Rze, klska. Rozmawiaem z wieloma ludmi, ktrzy przeyli
gehenn Warszawy. Prawdziwi powstacy nie ci, ktrzy przypili sobie krzye
Armii Krajowej w latach 90, bo takich jest sporo, tylko ci, ktrzy byli na
barykadach bardzo krytycznie mwili o Powstaniu. Mieli poczucie, e s
oszukanym pokoleniem. Take ludno cywilna miaa poczucie krzywdy. O tym
nie piszemy, bo i nie wypada, i politycznie niepoprawne. A przecie jedn z
przesanek kapitulacji Powstania byo to, e ludno zacza si burzy. Zacza
tego da. Czemu trudno si dziwi, po dwch miesicach bombardowa i
ostrzau.
Na Pradze przerwano walk po szeciu dniach, kiedy wiadomo ju byo, e
Powstanie jest nie do wygrania. I ocalono ludzi. W Warszawie lewobrzenej
nie mona byo tak samo?
Nie mona, przez faszywe ambicje i faszywe rachuby. Przecie premier
Stanisaw Mikoajczyk przebywa w Moskwie i nie wiadomo byo, czy co
zaatwi, czy nie. No i przekonanie niektrych przynajmniej dowdcw, e trzeba
si bi do koca, e trzeba zgin. Jak pod Termopilami. Na przykad genera
Tadeusz Peczyski by przekonany, e konieczny jest symbol, ktry wstrznie
sumieniem wiata. Te nieprawda, bo niczym nie wstrzsn. Wielka iluzja.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
8
Czy ludzie z krgu Komendy Gwnej AK nie zdawali sobie sprawy z tego, co
czyni ludnoci cywilnej?
Tak si zoyo, e najwysi oficerowie w Komendzie Gwnej AK byli do
kiepskimi wojskowymi. Ci ludzie mieli opini miernych fachowcw, i to jeszcze
sprzed wojny. Komorowski, Okulicki, Chruciel to byli wojskowi ze rednim
horyzontem. Nie potrafili myle i politycznie, i o kraju. Znana jest historia
jednego z dowdcw oddziaw, ktremu Monter, Antoni Chruciel, zarzuci
tchrzostwo. Gdy potem przyniesiono go z rozpatanym brzuchem, zada
pytanie: Kto tu jest tchrzem, panie pukowniku?. I to jest pytanie, ktre
trzeba by zada Chrucielowi, Peczyskiemu i Okulickiemu. Nie zgin aden ze
sztabowych oficerw, w myl koncepcji, e walk dowodzi si z tyw. Jest te
taki argument, ktrego trzeba uy: skoro niektrzy z nich mwili o
Termopilach, to gdzie ten Leonidas, ktry zgin? To Tadeusz Br-Komorowski,
ktry poszed do niewoli? To Peczyski, ktry te tam trafi? Czy Leopold
Okulicki, ktry nie poszed do niewoli, bo zacz zakada kolejn konspiracj?
Ale co ciekawe, czowiek, ktry powinien by dowodzi Powstaniem, genera
Albin Skroczyski aszcz, komendant Obszaru Warszawskiego AK i zagorzay
przeciwnik tej walki, zosta odsunity od dowodzenia.
Powraca wic pytanie: Nie chcieli przerwa walki czy nie potrafili?
Mogli przynajmniej prbowa. Gdyby prbowali, nie zamordowano by tych
kilkunastu tysicy cywilw na Woli, poza tym nie zniszczono by naszego miasta.
Ale przecie Powstanie mona byo podda i pniej, na pocztku wrzenia,
kiedy wiadomo byo, e Mikoajczyk nic nie zaatwi ze Stalinem. Tym bardziej,
e Niemcy szukali porozumienia. Niemiecki dowdca, genera von dem Bach-
Zelewski, powiedzia po Powstaniu, e mg wybi wszystkich mieszkacw przy
pomocy artylerii i lotnictwa. Ale nie chcia tego robi. To zagadkowa posta
p-Polak po matce. Morderca ydw na tyach frontu wschodniego, a zarazem
czowiek, ktry przeciwstawi si rozkazowi Himmlera. Twierdzi, e nie moe
wymordowa wszystkich mieszkacw Warszawy, bo mu amunicji zabraknie, co
oczywicie nie byo prawd. Tak byo. Jest jeszcze ciekawsza rzecz, ktrej
wikszo polskich historykw, jeli nie wszyscy, nie bierze pod uwag. Byo co
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
9
w rodzaju niepisanej umowy midzy stron sowieck a niemieck. Ci ostatni
zdawali sobie spraw, e pki trwa Powstanie, Sowieci nie bd specjalnie ich
nka na tym odcinku frontu. Dawali im czas do uporania si z polsk zaraz.
Bo dla Stalina byo to najlepsze rozwizanie. I Niemcy nie tylko z wtpliwego
humanitaryzmu von dem Bacha , ale i z prostej kalkulacji politycznej nie spieszyli
si.
Czy powstacy nie zostali w jaki sposb oszukani przez grup wyszych
oficerw Armii Krajowej?
W pewnym sensie tak. Zapowiadano im szybkie zwycistwo, nastrj by
wspaniay w pierwszych dniach. To by powiew wolnoci. Warszawa staa si
stolic wyzwolonej, wolnej Polski. Tylko potem stawao si jasne, e Warszawa
staje si grobem, nie tylko miasta oraz jego obrocw, ale i idei wolnej Polski. A
pniej zaczo si okazywa, e tego zwycistwa nie ma, a s tylko z Londynu
aobne pieni, co doprowadzao ludzi do szau. Radio polskie z Anglii na okrgo
grao hymn Z dymem poarw.... Nastpnie na skutek naciskw polskich
politykw poleciaa nad Warszaw armada amerykaska, ktra zrzucia
mnstwo broni, ale wikszo spada na niemieckie pozycje. Niestety to by
powd odroczenia kapitulacji. No i teraz trzeba byo zbada, kto tak naprawd
dowodzi Powstaniem. Br-Komorowski modli si, Okulicki, jak twierdz
wiadkowie, gwnie pi, a w polu teoretycznie dowodzi Chruciel, ktry nie
mia mocy wykonawczej. Ale Chruciel nie chcia si podda, chcia do koca
walczy.
I przez ten baagan zgino ponad sto tysicy ludzi...
Jest kuriozalne, e do tej pory mymy si nie doliczyli ofiar. Mwi si o 140
tysicach, ale ostatnio coraz czciej o 120. Za czasw komuny publicyci
ekscytowali si ponad 200 tysicami zabitych. W tamtych czasach Powstanie
byo krytykowane, wic to by dobry argument.
Wrmy jeszcze do pytania o odpowiedzialno dowdztwa AK za cywilw.
Nie zdawali sobie sprawy, czy byli bez refleksyjni? Przecie widzieli, e nie ma
broni, brakuje amunicji, gin dzieci.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
10
Myl, e to byo jak z bajkowym uczniem czarnoksinika. Uruchomiono
pewien proces i zabrako odwanego, ktry powiedziaby: stop! Kto musia
wzi odpowiedzialno na swe barki. A ja nie widz tam czowieka z
charakterem. By moment, w ktrym kilku oficerw Komendy Gwnej chciao
pozbawi Bora dowodzenia. Ale dali sobie wytumaczy, e rezonans
propagandowy byby niedobry. Pokazywaoby to Polakw jako ludzi
prowadzcych wieczne swary.
Za kolejny bohaterski mit Polakw, nic nie umniejszajc polegym onierzom
Powstania, najwiksz cen zapacio miasto.
Ma pan racj. Najmniej liczono si z Warszaw i jej mieszkacami. I z losem
samego miasta. Pony biblioteki oraz archiwa. Jest jedna rzecz, o ktrej rzadko
si mwi. Wczeniej do Warszawy zwoono z terenu mnstwo prywatnych
zbiorw wspaniae kolekcje obrazw, stare ksigi bo sdzono, e w miecie
s bezpieczniejsze ni w maych miasteczkach i dworach. Szczeglnie, e
nadchodzia armia sowiecka, ktra niczego nie szanowaa. Daleko nie trzeba
szuka; z biblioteki mego dziadka, penej ksig redniowiecznych, zostaa gar
popiou. Mam puzderko z resztkami piciu tysicy unikalnych woluminw.
Takich bibliotek prywatnych byy setki. Poza tym zamordowano miasto.
Jak Pan uwaa, kto si najbardziej do tego przyoy: Niemcy, Sowieci czy
moe sami Polacy?
Powiedziabym tak: fizyczne sprawstwo Niemcy, wspwinni przez lepot
polityczn i wojskow Polacy, a dziao si to przy wspsprawstwie Rosjan. Bo
bierne uczestniczenie w przestpstwie jest te przestpstwem. Ale ja si
Stalinowi nie dziwi, bo to leao w jego interesie. Najwiksz gupot byo
zakadanie przez dowdcw AK, e Stalin bdzie musia przyj Warszawie z
pomoc. Generalnie do Powstania parli Peczyski, Okulicki, a take pukownik
Jan Rzepecki. Tymczasem cae grono fachowych oficerw byo przeciw. Bo
kalkulowali posiadane siy.
Czy Powstanie w ogle mona byo wygra?
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
11
Minister Adam Bie, zastpca delegata rzdu na kraj, twierdzi, e gdyby
wybucho kilka dni wczeniej, mona byo wygra. To znaczy mona byo zaj
Warszaw. Mona byo, wedle Bienia, zrobi to te kilka tygodni pniej, kiedy
czogi sowieckie stany na Pradze.
Ale czy aby na pewno? Niemcy przygotowali na likwidacj spodziewanego
powstania olbrzymie siy, ale wszystko przerzucili przed pierwszym sierpnia w
rejon Magnuszewa, gdzie Sowieci sforsowali Wis.
Niemcy w razie potrzeby roznieliby Powstanie w kilka dni. Mogli to zrobi i bez
pomocy Sowietw. Na mio Bosk! Dwadziecia par tysicy powstacw i co
pity uzbrojony w pistolet albo w najlepszym wypadku w karabin z
kilkudziesicioma nabojami. Nie byo ludzi wyszkolonych do nowych metod
walki. Co byo z dwoma zdobycznymi czogami Panterami? Jedn na samym
pocztku unieruchomi na stae chopak, ktry zacz gmera przy skrzyni
biegw. A tak mielimy zbrodnicze rozkazy dowdztwa i niebywae bohaterstwo
warszawiakw...
Na pewno zbrodnicze?
W adnej armii, poza sowieck, nie wydawano rozkazw zdobywania broni na
wrogu. I atakowania nieprzyjacielskich pozycji z goymi rkoma. W
przedwojennej armii polskiej takie co byo nie do pomylenia. Jest granica
szafowania ludzkim yciem. A poza tym bi si do koca moe zawodowe
wojsko, ale nie cywile. Zreszt nawet gdybymy zajli cae miasto, to ju Niemcy
mieli gotow koncepcj cigych lotniczych bombardowa, co przy braku
obrony przeciwlotniczej skoczyoby si dla ludnoci cywilnej jeszcze gorzej.
A jak wyglda w tym kontekcie koncepcja polityczna?
Ona bya obkana. Zreszt byy dwie. Pierwsza, e Mikoajczykowi uda si co
zaatwi w Moskwie i Stalin udzieli pomocy. Wtedy Powstanie byoby wianem.
W zamian za koncesje polityczne dla Polski dajemy Sowietom przyczek w
Warszawie. I druga koncepcja: sytuacja wojskowa oraz nacisk aliantw
zachodnich wymusi na Sowietach wkroczenie z pomoc do Warszawy. Jest
przeraajce, e Okulicki, ktry pozna mentalno sowieck, siedzc w
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
12
wizieniu na ubiance, nie by w stanie rozpozna ich elementarnej polityki. Tu
pojawia si pytanie: kim on by? Przecie zosta zrzucony do kraju na
spadochronie z jedynym zadaniem: rozkazem naczelnego wodza Kazimierza
Sosnkowskiego, e w Warszawie nie wolno robi powstania! Istnieje na przykad
domniemanie, e Okulicki zosta skaptowany przez Mikoajczyka dla jego
koncepcji zagrania Warszaw ze Stalinem. Koncepcji dziecinnej.
A co by byo, gdyby Powstania w ogle w Warszawie nie byo?
W odpowiedzi na takie pytanie pada zawsze jeden argument: powstanie
zrobiliby samorzutnie komunici. Ale Niemcy zlikwidowaliby je w cigu jednego
dnia.
A gdyby sami akowcy bez rozkazu zaczli strzela do Niemcw?
Niech pan porozmawia z jakimkolwiek zaprzysionym, prawdziwym onierzem
AK. Kady powie: Bez rozkazu nigdy. Mymy byli wojskiem, ktre wypenia
rozkazy.
Czyli co by si stao?
Rosjanie weszliby do Warszawy i mieliby kolosalny kopot. Zaczto ju w tak
zwanym Ludowym Wojsku Polskim formowa oddziay pacyfikacyjne, ktre
wkroczyyby do akcji, gdyby Armia Krajowa w Warszawie nie ujawnia si.
Myl, e Sowieci potrafiliby zdoby si wadz polityczn w Warszawie, tylko
e Polacy nie ponieliby takich strat. Ocalaoby cae miasto. Wywieziono by
potem moe dwadziecia, moe pidziesit tysicy ludzi na Sybir, lecz te
kilkaset tysicy pozostaoby w miecie. Duo trudniej byoby budowa Polsk
Ludow i mielibymy wszystkie przemiany polityczne wczeniej. Duch oporu
byby znacznie wikszy. Moe Solidarno w 1956 roku? Trzeba zwrci uwag
na fakt, e pokolenie Kolumbw byo pokoleniem przegranym po Powstaniu.
Oni w wikszoci nie brali si ju do konspiracji i czynnej walki. Pogodzili si z
tym, co jest. Mieli do piciu lat okupacji. A Powstanie wykoczyo ich
kompletnie. Wic gdyby go nie byo...

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
13
A jak wygldaaby Polska bez Powstania?
Dalek jego konsekwencj jest to, e mamy taki kraj i tak polityk jak dzisiaj.
Polska stracia wielkie miasta: Lww oraz Wilno, i mzg czyli Warszaw. To, co
jest dzi Warszaw, to atrapa przedwojennego miasta. Przede wszystkim nie ma
warszawiakw. Gdyby Powstanie nie wybucho, czekayby nas sowieckie
pacyfikacje, czyli scenariusz wilesko-lwowski. Wtedy by moe mielibymy
gabinet nie Osbki-Morawskiego, tylko Stanisawa Mikoajczyka; by moe, jak
w Czechach, tylko na dwa, trzy lata. Ale byyby to lata wzgldnej demokracji.
Stalinizm nie umocniby si tak bardzo. I, jak ju mwiem, wszystkie procesy
historyczne byyby przyspieszone. W 1956 roku nie mielibymy wypadkw
poznaskich, tylko rewolucj w Warszawie. By moe skoczyoby si jak w
Budapeszcie, ale tego nie moemy by pewni. Historia po prostu potoczyaby si
inaczej. Ocalono by wicej z polskiej tradycji niepodlegociowej.
Z szeregu relacji wynika, e po kapitulacji akowcy siedzcy w obozach
jenieckich mieli gigantycznego kaca z powodu tego, co si stao. Ale ju po
zakoczeniu wojny, po maju 1945 roku, zaczo przeksztaca si to w
legend. Nie liczyy si trupy i zniszczenie miasta. Liczy si fenomen
Powstania. Co potem wykorzystywali politycy...
Tak jest zawsze. W PRL po 1948 roku Powstanie byo, z punktu widzenia
propagandy komunistycznej, zbrodni. Paradoksalnie to samo mwi genera
Anders w 1944 roku, stwierdzajc, e trzeba postawi przed sdem
odpowiedzialnych ludzi z KG AK za t zbrodni. To samo twierdzi genera
Rayski, ktry lata z pomoc nad Warszaw. Ale sztuk stao si przekucie klski
w legend. Bo jeli jest klska, to jedyn korzyci, jak mona z niej mie, staje
si legenda.
Dzi nie mwi si o gupocie, tylko o moralnym zwycistwie.
Pojcie moralnego zwycistwa jest bardzo dziwne, bo wojna jest przedueniem
polityki, a w polityce nie ma kategorii moralnych. Wane jest tylko to, czy
posunicie byo skuteczne. Powstanie okazao si kompletn klsk. Klsk
tego, co pozostao jeszcze z niepodlegej Polski. Bo powiedzmy sobie szczerze:
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
14
Wilna i Lwowa ju nie byo, a orodek krakowski czy poznaski by zbyt saby,
eby unie rol centrum ycia politycznego po 1945 roku. Kultywowa tradycj
niepodlegej Polski moga tylko Warszawa. I t Warszaw sami wykoczylimy.
Trudno si wic dziwi, e polscy komunici, pniejszy genera Witaszewski i
Franciszek Mazur, pili wdk na drugim brzegu Wisy i zanosili si radosnym
miechem, widzc ponc Warszaw. Bo widzieli, e ponie tam niepodlega
Polska, ktrej nienawidzili. A oni dostali od swego idola Stalina polityczny
prezent.
Nie obawia si Pan, e takie podejcie do legendy spotka si z histerycznymi
atakami?
W czasie PRL- u nie mona byo krytycznie analizowa Powstania, bo byo to na
rk komunistom. A ludzie z obozu niepodlegociowego nie mogli si broni.
Natomiast jest rzecz zdumiewajc, e po 1989 roku nie podjto na ten temat
powanej debaty. Taka debata nie byaby rozwaaniem, kim byli nasi
dziadkowie, ale kim jestemy my i kim moglibymy by, gdyby nie byo tego, co
si stao w 1944 roku. Pytanie na czasie w roku 2005, bowiem znowu stajemy
przed dylematem: czy mamy wraca po cichu do tradycji Witaszewskiego i
Mazura, czy sprbowa budowa now Rzeczpospolit wedle testamentu Polski
Podziemnej.
Nie zniszczyoby to legendy?
Legendzie nic nie zaszkodzi, bo legendy s niezniszczalne.






Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
15
Jan Sidorowicz
POWSTANIE WARSZAWSKIE BEZ NIEDOMWIE
(Pro Memoria nr 5 , 2004)
Od ponad pl wieku pokutuje obiegowa opinia, e sprawc tragedii
Powstania by Stalin, ktry zdradzi, nie udzielajc Warszawie pomocy. Ot
Stalin Warszawy nie zdradzi, bo niczego nie obiecywa. Zachowa si jak
naleao si spodziewa urzdzi drugi Katy.
Odpowied na pytanie, kto by rzeczywistym sprawc tragedii natrafia na
przeszkody. W wiadomoci spoeczestwa jest to cigle niezabliniona rana. I
dlatego wszelkie dyskusje na ten temat aby nikogo nie urazi kocz si
tak zwanym owijaniem w bawen. Bohaterstwo onierzy Powstania i
przeladowanie ich po wojnie spowodowao, e Powstanie weszo do
Panteonu Pamici Narodowej i tym samym jego dowdcy pozostaj do dzi
poza wszelk krytyk.
POWSTANIE WIDZIANE Z BLISKA (oczami 10-letniego chopca)
Mieszkalimy na Flory nr 7. Pierwszego sierpnia o 5-tej z ssiedniego domu
Flory 9 (rg Bagateli) wybiego 98 chopakw z rewolwerami w rce, aby
zaatakowa gmachy SS na Szucha. Tam byy bunkry, zasieki i czogi. Rozptaa
si strzelanina i zaraz do naszej piwnicy zaczli napywa ranni. Pamitam ich do
dzi, jakby to byo wczoraj. Ukadano ich na wglu lub na stole w pralni, moja
mama dawaa poduszki. Jeden mia w trzech miejscach przestrzelone lewe
puco, ale y. Przyszed dozorca, pan Wakuliski i powiedzia z zachwytem, e
nasi jak koty skacz po dachach. Ja miaem tylko 10 lat, ale zrozumiaem, e
jest le, bo znaczy, e nie opanowali nawet Bagateli. Ruch powstacw i
sanitariuszek odbywa si piwnicami, przez przebite w murach otwory. Po
godzinie strzelanina zacza cichn. Wtedy oficer, do ktrego zwracano si
panie rotmistrzu (by to Lech Guchowski, d-ca dywizjonu Jele) zapyta
moj mam (sic!): Czy pod 9-k s ju Niemcy? wykazujc tym kompletny
brak rozeznania sytuacji. Zrozumielimy co si dzieje i ucieklimy na 5 pitro. Po
ulicy zacz jedzi niemiecki samochd, z ktrego przez megafon zapowiadano,
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
16
e jeli z jakiego domu padnie strza, to wszyscy mieszkacy bd rozstrzelani.
Ale pojedyncze ju strzay paday nadal, cho dowdca musia zdawa sobie
spraw, e atak si zaama, koczy si amunicja i dalsza walka jest bez sensu. Z
nastaniem zmroku weszli Niemcy, zabrali i rozstrzelali tylko mczyzn, w tym
dwch synw dozorcy (16 i 18 lat). Nas 5-go sierpnia wyprowadzili na Szucha.
Siedzc na placu na Rozdrou bylimy wiadkami jak uformowali kolumn z
kobiet i popdzili je przed czogami w kierunku Piusa, gdzie prbowali zdoby
powstacz barykad. Potem trzymali nas dob bez jedzenia i picia na
podwrku gestapo, gdzie leay zwglone zwoki powstacw. Dozorczyni
przebraa trzeciego 14-to letniego syna za dziewczynk. Rozpoznali, zabrali i
rozstrzelali. Drugiego dnia przegnali nas ponc Marszakowsk do barykad
powstaczych na placu Zbawiciela. Idc Marszakowsk, pod aptek na
Oleandrw widzielimy stos trupw rozstrzelanych mczyzn, a na placu
Zbawiciela leay trupy, przez ktre naleao przeskakiwa. Po przeskoczeniu
barykady powstaczej przywitali nas rozemiani ludzie, zapewniajc nas
radonie, E TU NIEMCW NIE MA ! Idc dalej przez podwrka i przebite
przejcia udalimy si do rodziny na Ho 47.
Na tym skrawku miasta, oswobodzonym od Niemcw, mimo e pociski
spaday na gow, panowaa niepowtarzalna atmosfera jakiej euforii. Wisiay
polskie flagi, dziaay rne polskie organizacje, kolportowano pras
powstacz. Niestety ten nastrj euforii pomau gas, w miar jak na podwrku
przybywao mogi, a domy zamieniay si w sterty gruzw.
Po powstaniu dowiedziaem si, e z atakujcego Szucha dywizjonu Jele
(przedwojenni Uani Lubelscy) na 98 onierzy ocalao siedmiu. Przed
wycofaniem si w nocy na Mokotw, zrobili jeszcze zasadzk na Niemcw
wchodzcych do domu Flory 5, zabijajc kilku. W efekcie Niemcy rozstrzelali
natychmiast wszystkich mieszkacw Flory 9 i Flory 5, w tym moich 9-letnich
kolegw ze szkoy. Dobili bagnetami wszystkich rannych i zastrzelili pozostae z
nimi sanitariuszki. Mymy ocaleli przez przypadek. Ju po wojnie dowiedziaem
si, e w dniach 5-6 sierpnia Niemcy przebijali si przez Wol, torujc sobie
przejcie do mostu Kierbedzia i mordujc masowo mieszkacw (5 sierpnia
rozstrzelali 38 tysicy ludzi). 5-go sierpnia dowdztwo przej genera SS Bach-
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
17
Zelewski ktry zauway, e masowe rozstrzeliwania poczone z rabunkami
odrywaj onierzy od walki i powoduj nadmierne zuycie amunicji. Rozkaza
wic rozstrzeliwa tylko mczyzn i modzie mska od lat 14. Nas wygarnli z
domu 5 sierpnia, gdy obowizywa ju nowy rozkaz.
Okazao si te, e rejon Szucha, gdzie stacjonowao okoo 1500 uzbrojonych
po zby Niemcw, atakowao z rnych stron okoo 500 powstacw,
uzbrojonych gwnie w rewolwery i granaty wasnej produkcji. Okoo stu
onierzy Dywizjonu Jele, atakujcych od Bagateli, za uzbrojenie miao
kilkanacie wasnych rewolwerw, kilkanacie granatw zaczepnych, dwa
granaty obronne angielskie, jeden sten z magazynkiem i 200 sztuk amunicji bez
urzdzenia do adowania magazynkw.
Zgino ponad 400 powstacw, w tym caa kompania, ktrej udao si
zdoby Kasyno Oficerskie. Na Polu Mokotowskim zgina Krystyna Krahelska
(kompozytorka pieni powstaczych). Z ulic Bagatela, Flory, Chocimska,
Marszakowska, Oleandrw, Litewska Niemcy wygarnli i rozstrzelali w
ogrdku jordanowskim na Bagateli, koo apteki na Oleandrw i w ruinach GISZ-
u ok. 3000 mieszkacw. Taka bya cena tej fanfaronady.
To tyle wspomnie i ujawnionych potem faktw.
I potem przez lata gnbio mnie pytanie, jak mona byo dopuci do takiego
szalestwa. Jaka bya tego przyczyna i kto za to jest odpowiedzialny?

POWSTANIE WIDZIANE Z DALEKA (po latach)
Latami ledziem wszystkie dostpne mi publikacje na temat Powstania. Te
krajowe byy zakamane, a nawet te w miar obiektywne (Borkiewicz,
Kirchmayer) posdzaem o tendencyjno. Wydania londyskie te wydaway mi
si nie w peni szczere. Opis powstania przedstawiony przez Bora-
Komorowskiego w jego ksice Armia Podziemna (Londyn 1951) przypomina
bardziej pamitnik postronnego obserwatora ni dziennik dowdcy.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
18
Wreszcie zapoznaem si z opracowaniem Jana Ciechanowskiego, bdcym
jego prac doktorsk obronion w Londynie w 1968 roku. Praca ta bazuje na
setkach dokumentw rdowych, gwnie pochodzcych z polskich zbiorw
archiwalnych przechowywanych w Londynie oraz na rozmowach Autora z
yjcymi jeszcze sprawcami dramatu. Praca ta pozwolia mi wreszcie
sformuowa wasny pogld na to wydarzenie, ktre zmienio moje ycie i ycie
wielu tysicy Polakw. Cenne te byy wyznania pukownika Iranka-Osmeckiego,
szefa wywiadu KG AK oraz raport kuriera Tadeusz Chciuka (Celt), ktry wrci
z Warszawy do Londynu na kilka dni przed wybuchem powstania.
Tymi wnioskami chciabym podzieli si z Czytelnikami, gdy wydaje mi si,
e emocje zwizane z tym problemem opady, wikszo uczestnikw tych
wydarze oraz ich najblisze rodziny nie yj i mona wreszcie obali pewne
mity bez naraania si na zarzut szargania witoci narodowych, czy
wtrowania propagandzie komunistycznej.
Najpierw trzeba przyjrze si sylwetkom ludzi, ktrzy wpywali wtedy na
rozwj wydarze.
AKTORZY PIERWSZOPLANOWI:
Gen. Sikorki - Premier i Wdz Naczelny (do mierci w 1943). Realista
Po podpisaniu ukadu Grabski- Majski wyda w listopadzie 1941 rozkaz, e Armia
Krajowa walczy z Niemcami, ale ma stawi zbrojny opr Armii Czerwonej, gdyby
bez zezwolenia Rzdu Polskiego wkroczya na ziemie polskie. Jednak w marcu
1942 po spotkaniu ze Stalinem owiadczy podwadnym, e jeli Rosjanie
wkrocz do Polski w pocigu za Niemcami, to stawianie im oporu byoby
szalestwem. A.K. ma manifestowa swoja suwerenno i jednoczenie
pozytywny stosunek do Rosji Sowieckiej. Ukrycie organizacji uwaa za
niemoliwe, bo niektrzy polscy oficerowie byli na usugach NKWD. Zaleca
nieszafowanie ludmi potrzebnymi do powojennej odbudowy, ktra bdzie
moliwa tylko przy dobrej woli Rosji.
W grudniu 1941 przegapi jednak ostatni szans uoenia si ze Stalinem w
sprawie granic, gdy ten mu zaproponowa niewielkie korekty graniczne.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
19
Wtedy Rosja bya miertelnie zagroona, Niemcy byli pod Moskwa,
prawdopodobnie Stalin zgodziby si na pozostanie Lwowa, a moe nawet i
Wilna przy Polsce.
Gen. Grot-Rowecki - dowdca AK (do aresztowania w 1943). Fantasta
Wyznawa niezachwianie tylko teorie walki z dwoma wrogami. Snu takie
pomysy, jak danie podporzdkowania si partyzantki sowieckiej dowdztwu
AK, a w wypadku wkraczania Rosjan opnianie ich ruchu przez dywersje a
nastpnie przesuniecie si AK na Pomorze i stworzenia tam reduty obronnej,
gdzie przybd wojska emigracyjne a potem i desanty anglosaskie. W dugich,
utrzymanych w pompatycznym stylu depeszach radiowych, da od Sikorskiego
zapewnienia desantw lotniczych Anglosasw, nie wiedzc, e byoby one
niewykonalne choby ze wzgldw technicznych (brak samolotw o takim
zasigu). Wielu onierzy AK przypacio yciem nadawanie przez radio takich
dezyderatw i memoriaw.
Stanisaw Jankowski - Delegat Rzdu na Kraj. Nawiedzony
Wedug niego (memoria przesany do Londynu w styczniu 1944) - polskim
celem wojennym na wschodzie jest utrzymanie granicy z 1921 roku - przy
wczeniu Litwy do Polski i maksymalne osabienie Rosji przez odczenie od niej
Ukrainy i Biaorusi i powizanie ich politycznie i wojskowo z Polska (sic!).
Stanisaw Mikoajczyk - Premier Rzdu Emigracyjnego. Hazardzista.
dano od niego akrobatyki niemoliwej do wykonania. Stalin jako warunek
ponownego nawizania stosunkw dyplomatycznych (zerwanych po ujawnieniu
zbrodni katyskiej) da zaakceptowania granicy wg. linii Curzona (na Bugu), w
zamian za rekompensaty na zachodzie i usunicia z rzdu osb, ktre publicznie
demonstroway swj wrogi stosunek do Rosji (gen.Sosnkowski, ministrowie Kot
i Kukiel). Na przyjcie tych warunkw nalega usilnie Churchill. Wyraajc zgod
na utrat Kresw, straciby wiarygodno czynnikw krajowych i spowodowaby
ferment w wojsku, w ktrym wikszo onierzy pochodzia z Kresw. Na
dobitek Alianci nie zgadzali si na ogoszenie przewidywanych dla Polski
rekompensat na zachodzie, aby nie wzmacnia oporu Niemcw. Paradoks
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
20
polega na tym, e cay ten spr by ju musztard po obiedzie, bo utrata
Kresw bya ju wczeniej przesdzona na konferencji Wielkiej Trjki w
Teheranie, tylko Roosvelt prosi, aby tego nie ujawnia nikomu, gdy ba si
straci 7 milionw gosw Polakw w zbliajcych si wyborach.
Przed odlotem do Moskwy na rozmowy ze Stalinem, w dniu 26 lipca 1944
bez wiedzy Prezydenta, Rzdu i Naczelnego Wodza wysa do delegata Rzdu w
kraju i Dowdcy AK tak depesz: Na posiedzeniu Rzdu RP zgodnie zapada
uchwaa upowaniajca Was do ogoszenia powstania w momencie przez Was
wybranym. Jeli moliwe, zawiadomcie nas przed tym Zebrana w dniu 28
lipca Rada Ministrw zostaa zaskoczona tym faktem dokonanym, akceptowaa
jednak ex post depesz. Mikoajczyk, przeceniajc si militarn Armii Krajowej,
postanowi rzuci na szal los Warszawy i z powstania uczyni monet
przetargow w rozmowach ze Stalinem. Ten jednak zdawa sobie spraw, e jest
to moneta bez wartoci, bo znaczenie strategiczne powstania, nawet gdyby
powstacom udao si zdoby mosty na Wile jest znikome, a caa ta akcja jest
politycznie wymierzona przeciw Rosji. W rozmowach ze Stalinem, Mikoajczyk
wykaza naiwno, obiecujc mu utworzenie w Warszawie rzdu przyjaznego
Sowietom, podczas gdy Stalin nie yczy sobie adnego autentycznie polskiego
rzdu.
Gen. Sosnkowski - Wdz Naczelny. Wdz bez wadzy.
Historycy uwaaj, e by za, a nawet przeciw i nie wydawa jasnych rozkazw,
lecz rodzaj sugestii. Podobnie jak Grot-Rowecki widzia konieczno
przeciwstawienia si dominacji sowieckiej pod grob odpowiedzialnoci przed
przyszymi pokoleniami i pisa: rozpaczliwe gesty w yciu narodw s niekiedy
nieuniknione ze wzgldu na symbolik polityczn tych aktw i znaczenie
moralne dla potomnoci. By autorem absurdalnej Instrukcji dla AK, ktra
mwia, e w miar posuwania si Rosjan, Armia Krajowa ma wystpowa
zbrojnie przeciw Niemcom, ale z chwil pojawienia si Rosjan w danej
miejscowoci znowu schodzi do podziemia. Byyby to wic czyny i ofiary
anonimowe, a efekty przypisaaby sobie partyzancka komunistyczna. W lipcu
1944 kaza Borowi Komorowskiemu rozway moliwo ewakuowania
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
21
najwartociowszych ludzi na zachd (opcja wybrana w styczniu 1945 przez d-ce
Brygady witokrzyskiej NSZ). Historycy zarzucaj mu, e Powstania ani nie
nakaza, ani nie zakaza a na kilka dni przed spodziewanym wybuchem
powstania wyjecha na inspekcj do Woch, umywajc rce od
odpowiedzialnoci.
W rzeczywistoci Naczelny Wdz dekretem Prezydenta z 22.5.1942 zosta
pozbawiony na rzecz Rzdu uprawnie przewidzianych w Konstytucji. Do Rzdu
naleay wszelkie decyzje dotyczce prowadzenia wojny, a decyzja o wywoaniu
powstania, bya decyzj per excellence polityczn i naleaa do Rzdu.
Potwierdzao to porozumienie Rzdu i Naczelnego Wodza z 27.10.1943, tak
wic gen. Sosnkowski mg tylko czynnikom rzdowym w Londynie i Armii
krajowej przesya swoje sugestie. Sugestie te byy jednak przez Rzd
ignorowane a wysyane depesze do Komendanta AK cenzurowane i opniane.
Kluczowa depesza z 28 lipca 1944 brzmiaa:
W obliczu sowieckiej polityki gwatw i faktw dokonanych, powstanie zbrojne
byoby aktem pozbawionym politycznego sensu, mogcym za sob pocign
niepotrzebne ofiary (-)
Na zachowanej depeszy jest odrczna adnotacja Szefa Sztabu gen.Kopaskiego:
Przekazaem p.Prezydentowi, ktry nakaza depeszy nie wysya wobec
uchway Rzdu z dnia 28 lipca. (-) Kopaski, 3 sierpnia 1944.
Uchwaa Rzdu z 28 lipca cedowaa prawo decyzji o powstaniu na wadze w
kraju.
Stalin Wiadomo, konsekwentny rzezimieszek
Jego stosunek do Polski by jasny: okrela go pakt Ribbentrop-Mootow i
zbrodnia katyska. Std atwo byo zgadn intencje jego na przyszo. Rzd
Londyski traktowa z nieukrywan pogard a Armii Krajowej zarzuca, e nie
walczy z Niemcami, lecz zwalcza partyzantk sowieck. Byo w tym troch
prawdy. Represje Niemieckie na ludnoci powodoway, e AK prowadzia tylko
akcje sabotaowe i to w ograniczonym zakresie. W latach 1943-44 w lasach
zrobio si ciasno. Czsto na tych samych terenach dziaay oddziay AK,
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
22
partyzantka komunistyczna, ukraiska, rosyjscy spadochroniarze zrzuceni na
tyy wroga i wreszcie pospolite bandy rabunkowe. Wszystkie czerpay rodki do
ycia z tego samego rezerwuaru, jakim byy gospodarstwa chopskie.
Dochodzio wic do zatargw a czasem i potyczek, bo trzeba byo broni polskiej
ludnoci. W okrgach wileskim i nowogrodzkim dochodzio do star z
partyzantk sowieck a nawet do kontaktw z Niemcami, celem pozbycia si
niepodanych goci (Lisiewicz Plan Burza).
Dlatego Stalin ju 1943 roku przeciwstawia si zrzutom broni dla AK
twierdzc, e bro ta idzie w nieodpowiednie rce. A podczas powstania nie
zgadza si nawet na ldowanie samolotw alianckich na zaoonej przez
amerykanw bazie lotniczej w Potawie na Ukrainie, ktre mogyby dokona
zrzutw broni dla Warszawy, w ramach lotw wahadowych. Argumentowa, e
Rzd Radziecki nie chce mi nic wsplnego z awantur wywoan przez
kryminalistw dla osignicia celw wrogich wobec Zwizku Radzieckiego.
Uprzedzi te, e Armia Czerwona nie bdzie tolerowa w pasie dziaa
frontowych adnych oddziaw nie podporzdkowanych jej dowdztwu.
Stanowisko Stalina musiao by znane KG AK przed wywoaniem Powstania
Churchill Wiadomo, nieszczery doradca
Z wielk si nalega na Mikoajczyka, aby ten zgodzi si na zmian granic i
na usunicie z Rzdu osb wrogich Rosji, co daoby szans na dogadanie si ze
Stalinem w sprawach wsppracy wojskowej i administracji cywilnej na
wyzwolonych terenach. Argumentowa, e Anglia dochowuje swoich
zobowiza sojuszniczych wobec Polski, ale nigdy nie gwarantowaa
"specyficznych" granic i uprzedza, e Anglicy nie bd bi si z Rosj o polskie
granice. Oczywicie w tych wszystkich radach najwaniejszy by interes Wielkiej
Brytanii, honorowe wyjcie z sytuacji w stosunku do zdradzanej Polski i troska,
aby nie zrazi sobie Rosji, na ktrej spoczywa gwny ciar wojny.
Roosevelt Wiadomo, obudnik
Zatai, e ju na konferencji w Teheranie uzgodni ze Stalinem przebieg
polskiej wschodniej granicy, bo nie chcia utraci w wyborach 7 milionw
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
23
gosw polonii. W rozmowie z Mikoajczykiem udawa, e popiera jego denia
do zachowania Lwowa i Wilna, niepotrzebnie utwardzajc jego stanowisko. W
fazie powstania ociga si z udzieleniem pomocy lotniczej a nawet z
ogoszeniem, e powstacy s onierzami koalicji i przysuguj im prawa
kombatanckie zgodnie z konwencj hask i genewsk. Wszystko, aby nie narazi
si Stalinowi, bo to dziao si na terenie rosyjskiego teatru operacyjnego.
W Jacie nie wycign wnioskw z zachowania si Stalina podczas Powstania
i uwierzy mu, e on chce aby Polska bya niepodlega i demokratyczna. Bo
Stalin by jeszcze potrzebny do rozgrywki z Japoni.
Hitler - IDOL Narodu Niemieckiego
Na wiadomo o wybuchu powstania, rozkaza zabi wszystkich
mieszkacw bez wzgldu na wiek i pe a miasto spali i zrwna z ziemi.
Rozkaz ten natychmiast zaczto wykonywa z niemieck skrupulatnoci.
Armia Krajowa - Elita Narodu - wspaniaa organizacja
Ju sama nazwa powodowaa nieporozumienia, gdy posiadaa tylko
nieliczne oddziay zbrojne operujce gwnie w lasach. To byo raczej
sprzysienie ludzi ze wszystkich warstw spoecznych, gotowych walczy o
Polsk wszelkimi dostpnymi rodkami. Jej liczebno wahaa si (w zalenoci
od czasokresw oraz rde) od 200 do 350 tysicy czonkw. Wikszo
onierzy nie wykonywaa zada bojowych, lecz wywiadowcze i sabotaowe w
swoich miejscach pracy, sabotujc urzdzenia, rodki transportowe i archiwa
wroga. Przez sam Komend Gwn przewino si w czasie okupacji 4500
etatowych pracownikw, z czego ponad 1500 zgino rozstrzelanych lub w
obozach koncentracyjnych. Armia Krajowa miaa wspaniaych ludzi, pracujcych
w nieustannym zagroeniu i prowadzia bardzo szeroki zakres dziaalnoci:
wywiad (krajowy i zagraniczny), wysyanie kurierw, przyjmowanie zrzutw,
akcje sabotaowe, likwidowanie gestapowcw i konfidentw, odbijanie
winiw, opieka nad rodzinami aresztowanych i pomordowanych, tajne
podchorwki, produkcja broni, propaganda (druk i kolporta), podrabianie
dokumentw, suba medyczna i kwatermistrzowska.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
24
W samej Warszawie posiadaa kilka tysicy lokali konspiracyjnych i skrzynek
kontaktowych. Z pienidzy ze zrzutw miaa budet, z ktrego opacano
pracownikw pracujcych wycznie dla organizacji, wypacano od onierzom,
zapomogi dla rodzin, kupowano bro, wykupywano winiw.
Armia Krajowa miaa tylko jeden mankament: praktycznie nie miaa broni.
Szczeglnie w Warszawie, przed samym wybuchem powstania.
Niestety wikszo czonkw Komendy Gwnej okazaa si kompletnymi
ignorantami w sprawach nowoczesnych metod prowadzenia wojny. Domagali
si zrzucenia Brygady Spadochronowej na Wol a zrzutw broni na plac
Napoleona, wzbudzajc umiechy politowania dowdcw alianckich. Nie
docenili nawet skutecznoci broni maszynowej, rozkazujc atakowa niemieckie
bunkry w biay dzie t.zw. rojem.
ROLE DRUGOPLANOWE:
Gen. Tatar - Zastpca Szefa Sztabu AK - "Trdowaty"
Jesieni 1943 opracowa dla Dowdcy AK referat, w ktrym udowadnia, e
caa Europa poudniowo-wschodnia dostanie si w stref wpyww sowieckich,
wic nie mona prowadzi polityki dwch wrogw, lecz trzeba si z Rosj uoy
i czym wczeniej tym lepiej, bo uzyska si lepsze warunki zanim Rosjanie wejd.
Zosta uznany w sztabie za zdrajc i aby nie "zaraa" tymi ideami modszych
oficerw - zosta wysany w kwietniu 1944 do Londynu.
Pk Bokszczanin - Z-ca Szefa Sztabu AK - Przytomny
Na odprawach poprzedzajcych decyzj o powstaniu przekonywa, e
Rosjanie zatrzymaj ofensyw, gdy zorientuj si, e powstanie zostao
wywoane przez wrogi im Rzd w Londynie, celem zainstalowania w stolicy
podlegych mu wadz cywilnych.
Ostrzega przed przedwczesnym rozpoczciem powstania, zanim nie pozna
si intencji Rosjan. Radzi, aby nie wydawa rozkazu do walki, zanim nie
zaobserwuje si, e artyleria sowiecka przenosi ogie na lewy brzeg Wisy. Byby
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
25
to dowd, e przeamali opr niemiecki na prawym brzegu i zamierzaj
forsowa Wis. Przyjto to, jako warunek rozpoczcia powstania, ale w chwili
wydawania rozkazu do walki - zapomniano o tym.
Jan Nowak- Jezioraski - "Kurier z Londynu" - Sygna ostrzegawczy
Gdy w lipcu 1944 wrci z Londynu do Polski, by chyba najlepiej
zorientowanym czowiekiem w sytuacji zarwno w Londynie jak i w Polsce. W
Londynie rozmawia z Mikoajczykiem i Sosnkowskim, by przyjty przez
Churchilla i ministra Edena i mia wystpienie w Parlamencie Brytyjskim.
Ostrzega dowdztwo AK, e sytuacja midzynarodowa jest taka, e Rosjanie po
zajciu Polski, bd w niej rzdzi jak zechc, wiec powstanie bdzie walk o
przegran ju spraw. e nie mona liczy na adn pomoc militarn z zachodu i
e powstanie nie poruszy tez opinii publicznej na Zachodzie. Uprzedzi te, e
Polska Brygada Spadochronowa nie przybdzie z pomoc, bo zostaa ju przez
Aliantw przeznaczona do innych celw. Nie przybdzie nawet anglo-
amerykaska misja obserwatorw, bo Polska ley w strefie dziaa sowieckich.
Wspomina, e modsi oficerowie prosili go, aby przekona dowdztwo, e
powstanie to szalestwo. Nie przekona.
"Polacy" z Komitetu Lubelskiego czyli agenci sowietcy
Wzywali do rozpoczcia walki w Warszawie. A gdy powstanie wybucho,
odezwa KC PPR gosia: "Banda sanacyjnych awanturnikw i warchow podnosi
dzi sw brudn ap przeciw PKWN i przeciwko Ludowemu Wojsku
Polskiemu..." A Gomuka po upadku powstania powiedzia: "stosy trupw
bohaterskich obrocw stolicy reakcja traktowaa jako drabin, po ktrej
chciaa dosta si do wadzy, wbrew woli Narodu".
Gen. SS Von dem Bach-Zelewski - odpowiedzialny za pacyfikacj - Polaka-syn
Uzyska zgod Hitlera, aby ze wzgldw praktycznych (oszczdno czasu i
amunicji) nie zabija wszystkich mieszkacw, lecz tylko mczyzn i chopcw
powyej lat 14-tu.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
26
Marsza Konstantin Rokossowskij - D-ca Frontu Sowieckiego - Polak?! Po
przegranej bitwie pancernej 4-5 sierpnia pod Woominem, gdy jego korpus
pancerny zosta przez Niemcw odrzucony - ju 8 sierpnia zameldowa
Stalinowi, e 23 sierpnia bdzie w stanie wznowi ofensyw celem zdobycia
Warszawy (Stalin planu nie zatwierdzi). Potem, aby przeduy powstanie,
pozorowa "desant" na Czerniakowie. Nie nawiza kontaktu z dowdztwem
powstania, mimo e wskazano mu czynny kabel telefoniczny z Pragi do
rdmiecia. Po wojnie mianowany Marszakiem Polski.
BEZPOREDNI SPRAWCY
Gen. Okulicki, Emisariusz Sosnkowskiego - Zawadiaka (dzi byby nazwany
oszoomem)
Znany by w koach wojskowych ze swojej impulsywnoci i brawury. Br-
Komorowski wyraa si o nim: to jest kto, to jest chopak do wypitki i do
wybitki i widzia w nim ma opatrznociowego. Posta tragiczna, bez
wyobrani i poczucia odpowiedzialnoci, a dziwne, bo przeszed w 1940-1941
przez wizienia NKWD, lecz w 1944 cigle nie docenia perfidii i przebiegoci
Rosjan. Zrozumia to chyba dopiero wtedy, gdy w 1945 zosta podstpnie
uprowadzony do Moskwy i znalaz si znowu na ubiance (gdzie po procesie 16-
tu zmar lub zosta zamordowany).
Zrzucony do Polski w maju 1944 uparcie dy do wywoania powstania.
Mwi: potrzebny jest czyn, tylko przez walk mona wykaza denie narodu
do wolnoci i niepodlegoci. Czonkw Komendy Gwnej AK, ktrzy wyraali
obawy, posdza o defetyzm i tchrzostwo. Na argumenty, e brak jest broni,
odpowiada: lud paryski nie liczy iloci paek jak rusza na Bastylie. Borowi-
Komorowskiemu grozi, e jeli nie wyda rozkazu do powstania, to stanie si
drugim Skrzyneckim. Cay czas par do walki, namawia czonkw KG, aby
Borowi przedstawiali faszywy obraz sytuacji, aby przypieszy wydanie rozkazu.
(Ciechanowski)
Na naradach KG AK mwi: W Warszawie mury si bd wali i krew poleje
si strumieniami, a opinia publiczna wymusi na rzdach zmian decyzji z
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
27
Teheranu (zachoway si stenogramy). A dopi swego. Jan Nowak-Jezioraski
w swojej ksice Kurier z Warszawy (wyd. Odnowa, Londyn 1978) pisze o nim:
(w przededniu powstania) nie odczuwa waha ani rozterki wynikao to z jego
brawurowej natury onierza pdzcego do szturmu z zamknitymi oczyma...
Na ostatniej odprawie przed powstaniem Br mianowa go dowdca nowej
organizacji antysowieckiej, ktra miaa rozpocz dziaania w wypadku
aresztowania przez Rosjan dowdcw Armii Krajowej i nakaza mu wyczy si
z akcji powstaczej i przej do gbokiej konspiracji. Powiedzia mu: Jest Pan
Generale nasz ostatni nadziej.
Gdy 6 sierpnia miasto pono, na Woli rozstrzeliwano codziennie 30 tysicy
ludzi i wiadomo ju byo, e powstanie obraca si w katastrof Okulicki pisa
do Bora: naley zdoby najwaniejsze gmachy rzdowe jak Akademi Sztabu
Generalnego i ratusz i oflagowa te budynki, aby wkraczajcy bolszewicy ujrzeli
potg Pastwa Polskiego.
Po upadku Powstania, jako ostatni Dowdca Armii Krajowej, napisa do
prezydenta Raczkiewicza, e powstanie warszawskie dobrze spenio swoje
zadanie...
Armie Krajowa rozwiza w styczniu 1945.
Gen. Br-Komorowski - Dowdca AK - Kawalerzysta
Medalista w zawodach hippicznych na olimpiadzie w Berlinie. Wedug opinii
pk Bokszczanina wojskowe wiadomoci i przygotowanie dowdcy AK
ograniczay si do umiejtnoci dowodzenia pukiem kawalerii. Nie mi
adnego dowiadczenia w prowadzeniu walki w miecie i nie zna si na
koniecznych zabezpieczeniach logistycznych takiej walki. By czowiekiem
sabego charakteru i ulega wpywom takich osobnikw jak Okulicki. Genera
Tatar wyraa si o nim pajac(Ciechanowski)
Jan Nowak-Jezioraski (Kurier z Warszawy) pisze o nim: Wbrew jakby jemu
samemu pchay go nieustannie w gr wojenne okolicznoci i dziwny polski
system selekcji, zapewniajcy najwiksze szanse temu, na ktrego wszyscy
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
28
najatwiej si godz, bo nikomu nie przeszkadza. Na dwa tygodnie przed
wybuchem powstania Br-Komorowski twierdzi: Przy obecnym stanie si
niemieckich i ich przygotowaniach polegajcych na rozbudowie kadego
budynku zajmowanego przez wojsko lub urzdy w obronne fortece z bunkrami i
drutem kolczastym powstanie nie ma szans powodzenia.
Rozkaz do rozpoczcia powstania wydal po naciskach Okulickiego i pod
nieobecno szefa wywiadu i szefa wydziau operacyjnego, na podstawie nie
sprawdzonej wiadomoci d-cy okrgu warszawskiego, e na Pelcowinie
zauwaono ju czogi sowieckie. P godziny pniej okazao si, e to nie byy
czogi sowieckie, tylko niemieckie, przechodzce do kontrofensywy. Rozkaz
mg jeszcze odwoa, lecz nie zrobi tego. Dlaczego ? Bo pukownik Antoni
Chruciel bez porozumienia z Komendantem AK, w dniu 27 lipca samowolnie
wyda rozkaz koncentracji oddziaw powstaczych na stanowiskach
wyjciowych. Rozkaz przez Komorowskiego zosta odwoany, bo sytuacja na
froncie bya niejasna. Ale nastpia dekonspiracja caej organizacji oraz lokali
konspiracyjnych. Nadeszy sygnay, e Niemcy zaczynaj sporzdza listy osb
nieobecnych w pracy w dniu 28 lipca, oraz lokali konspiracyjnych, na podstawie
donosw konfidentw. To zmusio Bora-Komorowskiego do wydania rozkazu do
popiesznego podjcia walki 1 sierpnia, inaczej Niemcy mieliby czas na
wyapanie wikszoci sprzysionych. Byby to wyrok mierci dla onierzy
warszawskiego okrgu Armii Krajowej.
W pierwszych dniach Powstania, gdy ludno stolic z nadziej oczekiwaa
pomocy ze strony Rosjan, Br kaza rozklei wszdzie idiotyczn odezw, aby
przywita wchodzcych Rosjan W MILCZENIU. Nic dziwnego, e nie pieszyli si
z pomoc.
W czasie Powstania wykaza si brakiem elementarnej wiedzy wojskowej.
da, aby przysano Polsk Brygad Spadochronow i polskie dywizjony
Mustangw, co byo niewykonalne a z dwch powodw: nie zdobyto lotniska i
ze wzgldu na ograniczony zasig samolotw. 14-go sierpnia wyda desperacki
rozkaz, aby oddziay lene AK szy na odsiecz Warszawie. Oddziay z
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
29
Kampinosu dotary na oliborz, ale te z Puszczy Kozienickiej i witokrzyskiej, po
wyjciu z lasw, zostay rozbite przez Niemcw..
W przededniu kapitulacji powstania, w uznaniu zasug, zosta przez
Prezydenta Raczkiewicza mianowany Wodzem Naczelnym Polskich Si
Zbrojnych...
Zapytany przez historykw po wojnie, czy podczas Powstania dowiadczy
cho jednej chwili radoci, powiedzia: Tak, gdy chopcy z jakiego rozbitego
sklepu przynieli pikn par butw kawaleryjskich. W swoich pamitnikach
epatowa bohaterskie wyczyny dwunastoletnich dzieci niszczcych czogi
butelkami z benzyn.
- Po wojnie gen. Br-Komorowski udzielajc wywiadw twierdzi, e gdyby
genera Sosnkowski zakaza robienia powstania, to Powstania by niebyo.
Zdradza tym, e nie wiedzia kto by jego przeoonym, bo decyzja naleaa do
Premiera. Deklarowa, e za klsk Powstania odpowiada on sam ale nie
wycofa si z ycia publicznego, przyjmowa awanse na stanowisko Wodza
Naczelnego i Premiera Rzdu oraz ordery Virtuti Militari (Krzy Kawalerski i
Komandorski) co wiadczy o jego niskim morale.
Gen.Peczyski - Szef Sztabu KG AK - Dyzio
Na jednej z ostatnich odpraw KG, Delegat Rzdu zapyta go, co bdzie, jeli
Rosjanie wstrzymaj ofensyw. Odpowiedzia : no to Niemcy nas wyrn.
Ustalono te, e ze wzgldu na brak broni, silnie ufortyfikowane obiekty
zajmowane przez Niemcw, jak aleja Szucha czy koszary lotnikw na
Rakowieckiej nie bd atakowane, lecz jednie izolowane, bo chodzi o
opanowanie miasta. Pierwszego sierpnia w s z y s t k i e obiekty byy atakowane
i mimo olbrzymich strat w ludziach a d e n nie zosta zdobyty. Po wojnie
powiedzia, e te silnie bronione obiekty byy atakowane przez n i e d o p a t r z-
e n i e ... Do koca niczego nie zrozumia. W 1945 roku powiedzia Janowi
Nowakowi-Jezioraskiemu (Kurier z Warszawy): Rosjanie dosownie lizali ju
Warszaw, musielibymy nie by wojskiem tylko stra ogniow, aby si nie bi
w tej sytuacji...
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
30
Pk Chruciel ("Monter") - D-ca Okrgu Warszawskiego Wojak Szweik
Nie zorganizowa wywiadu na przedpolu walki w postaci obserwatorw
zaopatrzonych w krtkofalwki, aby informowa o postpach wojsk sowieckich.
W dniu 27 lipca samowolnie wyda rozkaz koncentracji oddziaw powstaczych
na stanowiskach wyjciowych. Nastpia dekonspiracja caej organizacji oraz
lokali konspiracyjnych. To zmusio Bora-Komorowskiego do wydania rozkazu do
podjcia walki 1 sierpnia, inaczej Niemcy mieliby czas na wyapanie wikszoci
sprzysionych.
31-go lipca wsiad w tramwaj i pojecha na Prag, zobaczy co si dzieje na
rogatkach miasta. Dojecha do wylotu Grochowskiej i do wylotu Radzymiskiej. I
baby powiedziay mu, e na Pelcowiznie widziano ju czogi bolszewickie. Dalej
wywiad dowdcy okrgu nie siga. Z t wiadomoci, ktra okazaa si po
prostu plotk, wrci do Bora i byo to stanowio kolejny argument do wydania
rozkazu o pocztku powstania.
Powstacw nie posiadajcych broni kaza uzbroi w siekiery, omy i kilofy.
Jeszcze przez cay sierpie, nie majc adnych odwodw, a do upadku
Starwki, snu nierealne plany kompletnego wyrzucenia Niemcw z miasta.
Na ostatniej przed kapitulacj naradzie dowdztwa AK, w dniu 28 wrzenia,
bdc wieo awansowany na generaa, owiadczy: (enczykowski-Samotny bj
Warszawy) - Duch onierzy jest doskonay, nasze pozycje obronne s dobre,
sytuacja amunicyjna i stan broni jest dobry, walk obronn moemy prowadzi
stosunkowo dugo...
Po wojnie, w swoich artykuach o Powstaniu do prasy emigracyjnej w Londynie,
napisa:
WSZYSCY KTRZY ROZPOCZLI WALK WIEDZIELI, E ID NA PEWN MIER,
POZOSTALI ZAZDROCILI POLEGLYM. NADZIEMSKA SIA ROZPROMIENIAA
SERCA.

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
31
Pk Iranek-Osmecki - Szef Wywiadu KG AK - Spnialski
Da si przekona Okulickiemu, e (cytuj jego wspomnienia): musimy
stoczy w Warszawie bitw, ktrej wiat nie bdzie mg zignorowa, bo
dostarczy to krwawego dowodu perfidii sowieckiej. I dalej: Jako szef wywiadu
miaem obowizek przestrzec Bora przed nieprzemylan decyzj, ale jako Polak
podzielaem pogld Okulickiego, e Warszawa nie moe przej z rk
niemieckich w sowieckie bez wyraenia naszej woli zachowania niepodlegoci
choby poprzez wielki krzyk buntu i rozpaczy.
Ostrzega Bora, e Niemcy koncentruj na przedpolu Warszawy doborowe
dywizje pancerne SS. Niestety, gdy dosta informacj, e dywizje te przeszy ju
do kontrnatarcia spni si na ostatnia odpraw, na ktrej Br wyda rozkaz
rozpoczcia nazajutrz powstania.
OKOLICZNOCI AGODZCE
20 lipca by zamach na Hitlera i nieudany przewrt wojskowy liczono, e
lada dzie rozsypie si niemiecka dyscyplina. W dniach 22 do 27 lipca
obserwowano w Warszawie paniczn ucieczk Niemcw. Piszcy te sowa
widzia, jak niemieccy urzdnicy zamieszkali w naszym domu wyrzucali w
popochu z okien ubrania i materace prosto na stojcy na podwrku samochd.
Przez mosty cigny na zachd kolumny wycieczonych onierzy, co sprawiao
wraenie rozkadu na froncie i ucieczki.
Na prob Churchilla, Stalin zgodzi si przyj Mikoajczyka, ktry wanie
by w drodze do Moskwy. Sdzono, e moe nareszcie uda mu si uzgodni
zasady choby doranej wsppracy wojskowej midzy AK i Armi Czerwon. Od
26 lipca sycha byo od wschodu cigy odgos kanonady artyleryjskiej. W tym
czasie komunistyczna radiostacja z Lublina nadawaa odezwy do ludu
Warszawy, aby chwyci za bro i pomg Armii Czerwonej zdoby miasto.
Istniao wic niebezpieczestwo, e powstanie wywoaj czynniki
komunistyczne i one przywitaj Rosjan w imieniu ludu lub, e wybuchnie ono
spontanicznie w sposb niekontrolowany.
I tak oto udao si Rosjanom wpdzi w maliny dowdztwo AK .
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
32
SPLOT NIEPOROZUMIE, PARADOKSW I UTOPII
Paradoksem byo, e zawarcie przez Mikoajczyka porozumienia o
wsppracy militarnej rozbijao si o to, e nie chcia on i nie mg zgodzi si na
korekt naszej wschodniej granicy. A sprawa utraty przez Polsk swoich ziem na
wschodzie bya ju dawno przesdzona na konferencji w Teheranie, lecz byo to
przed Rzdem Polskim, na wniosek Roosvelta ukrywane.
Nieporozumieniem byo wzajemne przecenianie swoich rl. Rzd w Londynie
na podstawie przesadzonych meldunkw przecenia si militarna AK, a czynniki
krajowe przeceniay moliwoci dyplomatycznego dziaania rzdu
emigracyjnego, z ktrym nikt si za bardzo nie liczy. Jak susznie napisa Jan
Karski, wojn wygrywa si si gospodarki i zasobw, czyli iloci
wyprodukowanych czogw i samolotw, a nie jakim podziemiem, ktre cho
wspaniale zorganizowane, pozostawao bez broni.
Wydaje si, e kluczem do rozwizania zagadki jak mogo doj do takiego
szalestwa jest raport Tadeusza Chciuka, ktry 26 lipca 1944 wrci do
Londynu ze swojej drugiej wyprawy do Polski jako kurier MSW. Cytuje wyjtki:
Nard polski zdaje egzamin w tej wojnie. Ale egzaminu tego nie zdaj
kierownicy naszego ycia podziemnego, organizatorzy konspiracji, przywdcy
polityczni i wojskowi. Bardzo mao mgbym wyliczy osb spord kierujcych
naszym yciem podziemnym, ktre orientuj si w wydarzeniach
midzynarodowych, w wiatowym ukadzie si i tym samym w naszych
moliwociach. Ale i te osoby, ktre si orientuj, odrzucaj wiadomoci
niepomylne, bazujc swe pogldy, nadzieje i postpowanie na wiadomociach
pomylnych. Gdy mwiem, e Rosja jest dzi potg, z ktra musimy si liczy
odpowiadano mi, e to s jej ostatnie podrygi, e nie ma wasnej broni ani
amunicji, walczy sprztem amerykaskim i zaley od anglosaskich dostaw
ywnoci. I dalej: Prowincjonalizm naszego spoeczestwa mona nazwa
najczystszym patriotyzmem. Chodzi tu o prawdziwych z krwi i koci Polakw,
t.zn. niezbyt mylcych, ale bardzo dzielnych patriotw. C wiec prostszego jak
walczy do ostatniej kropli krwi o kad pid ziemi polskiej, by bohaterem i
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
33
zgin. To, e spoeczestwo nie poszo na wspprace z Niemcami, kosztowao
nas ju mier milionw ludzi. To za, e bdziemy bohaterami, ktrzy niczego
si nie zrzekn moe nas kosztowa utrat caej Polski.(Duraczyski, Midzy
Londynem a Warszaw)
Niestety prawd byo to, co wbijaa nam przez pl wieku propaganda
komunistyczna: masy onierskie AK zostay oszukane przez dowdztwo.
Zdecydowana wikszo w powstaniu widziaa szanse odwetu na Niemcach.
Tylko nieliczni zdawali sobie spraw, e gra idzie o co innego: Niemcy i tak
odejd z Warszawy, chodzi o przyszy ksztat Polski. Ale tylko wskie
kierownictwo wiedziao, e ten ksztat Polski te ju jest przesdzony, a
powstanie ma by tylko krzykiem protestu. onierze nie zdawali sobie sprawy
jak wrogie s stosunki miedzy obozem londyskim a sowietami. Porywajc si
do walki z Niemcami, nie wiedzieli, e nagrod za ich czyn bdzie na pewno
upokarzajce rozbrojenie, a dla wielu z nich wizienie lub sowieckie agry i
mier.
A na tych, co podejmowali decyzje ciy czynnik psychologiczny. Wiedzieli,
e jeli nie rzuc AK do walki z Niemcami, to potwierdz sowieckie zarzuty
biernoci a nawet sympatyzowania z Niemcami i skocz w wizieniach NKWD.
Wiedzieli, e NKWD ma ich rozpracowanych - zna ich pseudonimy, nazwiska i
rysopisy. Wic wysyajc nieuzbrojon modzie na bunkry i czogi wiadomie
lub podwiadomie prbowali kupi sobie choby chwilow nietykalno. Tego
wtku nie znajdziemy oczywicie w adnych wspomnieniach ani politycznie
poprawnych opracowaniach historycznych, ale wedug mnie musia wchodzi
w rachub. Wszyscy maj instynkt samozachowawczy...
OD PLANU "BURZA" DO POWSTANIA WARSZAWSKIEGO
Br-Komorowski zmieni bezsensowna Instrukcj dla AK Sosnowskiego,
ktra przewidywaa, e AK atakuje cofajcych si Niemcw, a z nadejciem
Rosjan schodzi znowu do podziemia. Br postanowi, e AK atakuje cofajce
si niemieckie strae tylne, a nastpnie ujawnia si przed Rosjanami jako wojsko
podlege Rzdowi Polskiemu i wystpuje w roli gospodarza, proponujc wspln
walk z Niemcami.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
34
Ze wzgldu na sabo si, miaa to by bardziej demonstracja polityczna ni
realna pomoc wojskowa dla Armii Czerwonej. Dziaania takie, na przykad na
Woyniu, przechodziy zupenie bez echa. Aby uzyska rozgos postanowiono
zdoby siami AK wiksze miasta jak Wilno i Lww. Operacje te wykonano
kosztem wielkich strat w ludziach i nawizano nawet wspprace z dowdcami
oddziaw liniowych armii sowieckiej. W kilka dni pniej oddziay AK byy
rozbrajane, a oficerowie aresztowani przez NKWD. onierze mieli do wyboru
Kauge lub wcielenie do Armii Berlinga. Oficerowie Kauge lub mier (bo do
Armii Berlinga byli nieprzydatni). Wydarzenia te nie byy w stanie poruszy
opinii wiatowej. Dopominano si przysania anglo-amerykaskich misji
obserwacyjnych, ale bezskutecznie, bo te tereny byy teatrem operacyjnym
sowietw.
Fakty te, zamiast zadziaa ostrzegawczo na dowdztwo AK wpyny na
utwierdzenie opinii, e powstanie zbrojne w Warszawie bdzie ostatni szans
zaalarmowania opinii wiatowej, e Rosjanie zagarniaj Polsk, nie liczc si z jej
legalnymi wadzami.
Okulicki, wedug wspomnie Iranka-Osmeckiego, mwi: Wilno i Lww, te
zamordowane miasta nie otworzyy oczu Zachodowi. Ale tym razem nasza
ofiara bdzie tak wielka, e bd musieli zmieni swoj perfidn polityk, ktra
skazuje Polsk na now niewol.
Gdy 15 lipca podejmowano decyzje o podjciu walki w Warszawie znane
byo zachowanie si Rosjan w Wilnie i we Lwowie. udzono si jednak, e bdzie
ono inne na ziemiach na zachd od linii Curzona. Ale w dniu 25 lipca Bor-
Komorowski winien wiedzie, co stao si z oddziaami AK na Lubelszczynie,
ktre po walce z Niemcami rozbrojono a oficerw aresztowano i wywieziona do
Rosji. Byo to wyrane ostrzeenie, e planowane powstanie nie moe liczy na
pomoc Sowietw ani nawet na ich lojaln wspprac bo uwaaj oni AK za
wrog im formacje. A pukownik Chruciel winien wiedzie jak niedobrze
wygldaa sytuacja na froncie w dniach 28-30 lipca w rejonie Radzymina,
Tuszcza i Woomina, bo oddziay AK wspdziaay tam z Armia Czerwona. Pisze
o tym Tomasz Strzembosz (Rzeczpospolita Podziemna, W-wa2000, str. 290-
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
35
295). A jeli ci dowdcy o tym nie wiedzieli, to tym gorzej o nich wiadczy. Bo
potrafili przez 5 lat utrzyma czno radiow z Londynem a nie mieli cznoci
z wasnymi oddziaami w decydujcym momencie.
BRAK PRZYGOTOWANIA
Zmiana planw Burzy spowodowaa, e oddziay AK w Warszawie, liczne i
doskonale zorganizowane, byy bardzo sabo uzbrojone. Jeszcze do poowy lipca
bro pochodzc ze zrzutw przekazywano do oddziaw lenych. Wedug
posiadanych danych, w chwili przystpienia do walki, oddziay miay (liczc tylko
podstawow bro piechoty):
- 98 rcznych karabinw maszynowych z zapasem 160 naboi na kady
- 604 pistoletw maszynowych z zapasem 200 naboi na kady
- 1386 karabinw z zapasem 170 naboi na kady
Ponadto posiadano 2660 rewolwerw z 20 nabojami na kady i okoo 50 tysicy
granatw rcznych gwnie wasnej produkcji.
Oddziay t.zw. szturmowe liczyy okoo 30 tysicy onierzy, wic jak wida,
tylko co pitnasty mia bro dug. Broni cikiej w ogle nie byo. Powstacy
nie tylko, e byli sabo uzbrojeni, ale nie umieli te strzela. No bo gdzie i kiedy
mieli si nauczy? Jeden z powstacw wyzna mi, e w ramach szkolenia na
konspiracyjnej podchorwce, mia szans tylko raz wystrzeli do tarczy
podczas wicze w puszczy kampinoskiej. Niemieckie oddziay andarmerii
przechodziy systematyczny trening strzelecki, a oddziay frontowe miay za
sob 5 lat praktyki. Jeli mimo to, jak w adnej bitwie, Niemcy mieli wicej
zabitych ni rannych, to dlatego, e powstacy w rozpaczliwej obronie przy
braku amunicji, dopuszczali Niemcw na odlego paru krokw.
Nie zadbano o zaopatrzenie oddziaw warszawskich w rodki cznoci jak
radiostacje i telefony polowe (mona byo uoy linie telefonw polowych w
kanaach). Odbio si to fatalnie na dowodzeniu w czasie walki musiano zda
si na ofiarne czniczki, a oficerowie Komendy Gwnej siedzc z lornetkami na
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
36
dachach wysokich budynkw prbowali zgadn, co si dzieje w innych
dzielnicach. Br-Komorowski (Armia Podziemna) pisze, e dochodzce odgosy
pozwalay mu zorientowa si w przebiegu walk. Do dnia 6 sierpnia Br nie
wiedzia czy s jakie oddziay AK walczce jeszcze na Mokotowie. Przez brak
cznoci nie mona byo skoordynowa dziaa. Przykad: gdy oddziay z
Kampinosu dotary na cmentarz powzkowski oddziay powstacze ju
wycofay si na Stare Miasto.
Rozporzdzajc pienidzmi ze zrzutw, nie zakupiono rodkw
opatrunkowych ani nie stworzono zapasw ywnoci. onierze od pierwszych
dni powstania godowali, zdani na skromne zapasy mieszkacw miasta.
BRAK PRZEWIDYWANIA
Przed podjciem decyzji kady strateg wojskowy winien spojrze na map.
Jak w kocu lipca przebiegaa linia frontu? Dopiero w marcu zosta
odblokowany Leningrad a Niemcy trzymali si jeszcze mocno na otwie, w
Estonii w Prusach Wschodnich oraz na poudniowej Ukrainie i w Modawii.
Wojska, ktre podeszy klinem pod Warszaw, traciy impet po dwumiesicznej
ofensywie spod Kowla.
Mona si wic byo spodziewa, e Niemcy bd zaciekle broni linii Wisy,
jako ostatniej naturalnej przeszkody przed granicami Rzeszy i e Rosjanie bd
musieli stan przed sforsowaniem Wisy dla podcignicia zaopatrzenia w
paliwo, ywno i amunicje. Kady by stwierdzi, e sytuacja jest niewyjaniona i
e Rosjanie mog nie wej z marszu do stolicy.
Powstanie militarnie wymierzone przeciw Niemcom, politycznie byo
wymierzone przeciw sowietom i oni o tym dobrze wiedzieli. Jak w tej sytuacji
mona si byo spodziewa od Rosjan choby lojalnego wspdziaania? Znajc
ich wrogi stosunek do Armii Krajowej i caego obozu londyskiego naleao
przyj, jako wysoko prawdopodobne, e ze wzgldw politycznych wstrzymaj
ofensyw. Bya to dla Stalina wyjtkowa okazja, aby niemieckimi rkoma pozby
si w Polsce opozycji antykomunistycznej i kwiatu inteligencji. Byoby naprawd
zdumiewajce, gdyby z takiej okazji nie skorzysta. Niestety, czonkowie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
37
Komendy Gwnej AK takiej alternatywy nie przewidywali. Nie byli to ludzie
ograniczeni, tylko jak pisze Iranek-Osmecki: nie chcielimy dopuci do naszych
myli takiej alternatywy, bo niszczya nasz racj bytu.
Trzeba zajc miasto i utrzyma je do nadejcia Armii Czerwonej, a jeli nie
nadejdzie umrze - zadecydowa Okulicki, wydajc tym samowolnie wyrok
mierci dla 200 tysicy mieszkacw stolicy. Nie pytanych, czy podzielaj ten
jego zapa do umierania.
BDNE SCENARIUSZE
Natomiast przewidywano inne pesymistyczne na og scenariusze wydarze
po wejciu Rosjan, w zalenoci od ich zachowania si. I tak wymylono:
- Dowdca okrgu warszawskiego (pk Chruciel) pozostaje w pobliu
mostw (w zaoeniu, zdobytych przez powstacw) i ujawnia si Rosjanom
jako komendant garnizonu, a Jankowski ujawnia si jako przedstawiciel wadz
cywilnych z ramienia rzdu londyskiego, czyli jako gospodarz.
- Komenda Gwna pozostaje na zachodnich kracach Woli w fabryce
Kamlera i obserwuje zachowanie si Rosjan. Jeli Rosjanie nie aresztuj
komendanta okrgu, to KG ujawnia si, a doborowe odziay Kedywu,
stanowice oson KG na Woli - maszeruj defilowa. W wypadku aresztowania
Chruciela KG i oddziay Kedywu albo przechodz do Kampinosu.
(zastanawiam si dzi po co - przecie to zagajnik, ktry Rosjanie, nie liczcy si
ze stratami ludzkimi, mogli przeczesa w kilku godzin), albo zamykaj si z
radiostacj w murach fabryki Kamlera na Woli i broni si tam, aby wywoa
wiatowy skandal. Doborowe oddziay Kedywu, zgromadzone na Woli, nie
zdaway sobie sprawy, e znalazy si tam gwnie po to, aby broni Komend
Gwn AK przed Rosjanami. Jeszcze pod koniec Powstania Br twierdzi, e
Rosjanom rozbroi si nie damy i bdziemy si broni w enklawie ulic Lwowska-
Emilli Plater gdzie zamierza polec z resztk onierzy na tej ostatniej reducie.
Co moe wiadczy nie o patriotyzmie lecz o jego megalomanii. Jeli Rosjanie
aresztuj rwnie czonkw KG to wtedy pozostajcy w gbokiej konspiracji
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
38
Okulicki (wczy si do powstania dopiero 15 wrzenia) bdzie mia za zadanie
odbudowa struktury dowdztwa AK.
Niestety nikt nie chcia dopuci myli, e Rosjanie W OGLE NIE WEJD,
gdy wtedy pomysodawcy powstania straciby racj bytu.
BRAK WIEDZY WOJSKOWEJ - CZYLI PARTACKA ROBOTA
Te spekulacje spowodoway, e powstanie byo ju przegrane w pierwszych
godzinach walki. Bo Komenda Gwna tak bya zajta planowaniem jak
przyj Rosjan, e jakby zapomniaa, e najpierw trzeba stoczy walk z
Niemcami.
- Pierwszym kardynalnym bdem bya ustalona godzina wybuchu powstania.
Mylano, e o 17-tej duy ruch na ulicach pozwoli grupom szturmowym zbliy
si niepostrzeenie do bunkrw przed niemieckimi obiektami, obrzuci je
granatami i budynki zdoby atwiej ni pod oson nocy. Niestety, efekt
zaskoczenia zawid. To bya za dua operacja, aby wiadomo o niej nie
rozesza si poczt pantoflow wrd mieszkacw i nie dotara do Niemcw
poprzez konfidentw. Piszcy te sowa pamita, e o zapowiedzi wybuchu
dowiedzia si o 16-tej bdc na urawiej u znajomych. Bieglimy ulicami w
kierunku domu, a gdy dotarlimy za pitnacie pita w rejon placu Unii
powstacy ju byli na punktach zbornych, ulice opustoszae a Niemcy czekali na
stanowiskach ogniowych. Atakujcych w biay dzie powstacw, przywitali
huraganowym ogniem. Efekt: mimo ogromnych strat, dochodzcych do 90%
stanw oddziaw, adnego z obiektw (atakowanych wg. gen. Peczyskiego
przez p o m y k ) -nie zdobyto.
- Na skutek skrconego czasu mobilizacji, na miejsca zbirek dotaro rednio
tylko 65% zaprzysionych, a z wielu magazynw nie zdoano wydoby broni.
Tak wic do boju ruszyo tylko okoo 20 tysicy powstacw, jedynie w 25%
uzbrojonych w bro paln. Siy garnizonu niemieckiego oceniono na 20 tysicy
uzbrojonych po zby onierzy, na dogodnych pozycjach obronnych. Ponadto
na terenie miasta znalazy si czogi pododdziaw niemieckich dywizji,
zmierzajcych na front.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
39
- Jedyn si uderzeniow, jak rozporzdzaa KG, byy oddziay szturmowe
Kedywu zgrupowania Radosawa ( legendarne bataliony Pie i Miota) oraz
bataliony harcerskie Szarych Szeregw (Zoka i Parasol) - 2200 ludzi, w
miar dobrze uzbrojonych. Te oddziay 1 sierpni zaatakoway tylko drugorzdne,
sabo bronione fabryczki i magazyny na Woli, stanowic gownie odwd i
ubezpieczenie Kwatery Gwnej w fabryce Kamlera. Doczono do nich nawet w
ostatniej chwili najlepiej uzbrojon kompani nieszczsnego dywizjonu Jele,
ktra miaa zaatakowa rejon Szucha.
- W adnych opracowaniach nie mona doszuka si dokadnej relacji z
przebiegu, najwaniejszej ze wzgldw strategicznych, walki o przyczki
mostowe po obu stronach Wisy. Wysano tam pewnie oddziay tak sabo
uzbrojone, e wszyscy uczestnicy zginli. Wyglda na to, e planowano gwnie
zdobywanie gmachw pastwowych, aby je oflagowa i pokaza, e w miecie
dziaa ju polska administracja cywilna, a zdobywanie mostw pozostawiono
Rosjanom, aby nie wjechali za szybko do Warszawy.
- Ju po godzinie walki zapanowao poczucie klski i kompletny chaos przy
braku cznoci oddziay z oliborza wyszy w nocy do Kampinosu, gdy te z
Kampinosu szy na oliborz. A te z Mokotowa i Ochoty wyszy do lasw
kabackich i chojnowskich sdzc, e powstanie w centrum miasta upado. Ten
odwrt te by okupiony cikimi stratami: pod Pcinami zgino 93
powstacw.
- Wydajc rozkazy zaatakowania takich twierdz jak rejon Szucha, koszary
Smigego-Rydza na Chocimskiej czy koszary lotnikw na Rakowieckiej,
dowdztwo wykazao kompromitujcy brak wiedzy wojskowej lub karygodn
lekkomylno. Ja jestem tylko plutonowym-podchorym, ale na studium
wojskowym wbijano mi do gowy, e aby atak mi szans powodzenia, trzeba
mie przewag liczebn nad wrogiem w stosunku 2:1. Stosunek by 1
powstaniec na 3 Niemcw, przy braku broni dugiej, nie mwic ju o broni
cikiej.
- Bezsensowny rozkaz zdobywania lotnisk na Okciu i Bielanach zosta
odwoany, ale za pno zgino 8 oficerw i 120 onierzy (Borkiewicz,
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
40
Powstanie...) cznie pierwszego dnia walki polego lub zostao rozstrzelanych
2000 powstacw a 5000 wyszo do lasw. Do dnia kapitulacji zgino 18 tysicy
a 20 tysicy zostao rannych. Do niewoli wyszo 16 tysicy.
- Ten brak wiedzy wojskowej potwierdza rozpaczliwy rozkaz Bora wydany 14
sierpnia, przez radio, niezaszyfrowanym tekstem, do oddziaw lenych, aby
szy na odsiecz Warszawie. Oddziay z Kampinosu zasiliy 6 sierpnia oliborz,
gdzie zreszt okazay si mao przydatne do walki w miecie. Ale oddziay z
puszczy kozienickiej i witokrzyskiej po wyjciu na otwarte przestrzenie, zostay
rozbite Niemcy na nie ju czekali. Niektrzy dowdcy odmwili wykonania
rozkazu, doszo do sdw polowych i do rozamw w organizacji AK.
Szczytem zagubienia si dowdztwa bya sytuacja miedzy 5 a 10 sierpnia,
gdy Delegat Rzdu a potem i pk Radosaw nalegali na Bora, aby oddziay
powstacze wyszy z miasta do Kampinosu. Br nie mg si zdoby na decyzj,
a najlepsze oddziay Kedywu i Bataliony Harcerskie wykrwawiay si, bronic
cmentarzy jako drogi wyjcia do Kampinosu. W tym samym czasie, gdy
powstacy prbowali utrzyma cmentarze, Niemcy w cigu 2 dni utorowali
sobie drog tu obok, wzdu ulicy Wolskiej do mostu Kierbedzia i bezkarnie
mordowali mieszkacw Woli (5 sierpnia 38 tysicy). Gdyby powstacy,
zamiast tkwi na cmentarzach, zaatakowali Niemcw, przecinajc poblisk
Wolsk, to na pewno przeszkodzioby to w masowych egzekucjach i daoby czas
na ewakuacje mieszkacw Woli do rdmiecia. Oddziay Radosawa w liczbie
2200 dobrze uzbrojonych onierzy miay wtedy nawet 2 zdobyczne czogi, ale
nie byy w stanie jednoczenie broni cmentarzy i atakowa Niemcw,
posuwajcych si obok ulica Wolsk. Gdy wreszcie Br podj decyzj, e
wyjcie z miasta i pozostawienie mieszkacw na pastw Niemcom byoby
niemoralne oddziay Radosawa z cmentarzy musiay wycofa si na Stare
Miasto przez otwarte tereny byego getta, po utracie w sumie a 70% swoich
stanw.
Mitem jest, e Niemcy przez 63 dni nie mogli stumi powstania. Tak jak
przebili si w cigu 2 dni z Woli do mostu Kierbedzia, tak mogli z powstaniem
skoczy w cigu tygodnia, rzucajc do walki jedn dywizj pancern o ktr
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
41
bezskutecznie dopomina si pacyfikujcy Warszaw Von dem Bach-Zelewski.
Wyczuli jednak, e toczy si gra polityczna i e jak dugo powstanie bdzie si
tlio, tak dugo bdzie sta wyczekujco front za Wis. Wic zgodnie z rozkazem
Hitlera niszczyli systematycznie miasto, ostrzeliwujc je z najciszych dzia i
bombardujc, ale oszczdzali ju bardzo swoich ludzi. Uywali do tumienia
powstania jednostek jak szkoa oficerska SS z Poznania, ale te zbieraniny
ronych drugorzdnych batalionw jak brygada winiw kryminalnych
Dirlewanlera i Rosjan w subie niemieckiej (brygada Kamiskiego, bdnie
nazywana wasowcami), likwidujc kolejno polskie punkty oporu. Nie umniejsza
to wcale powiecenia i bohaterstwa powstacw, ktrzy bronili si zawzicie,
zadajc Niemcom due straty. Bya to jednak obrona stracecw wpdzonych
w puapk, ktrzy woleli mier z broni w rku ni rozstrzelanie. Ale ta
desperacka walka powstacw pocigaa za sob masakr mieszkacw miasta.
W czasie obrony Starego Miasta zgino 30 tysicy mieszkacw.
CZY MOGO NIE DOJ DO TAKIEJ KATASTROFY ?
Mwi si, e w zaistniaej sytuacji w zasadzie kada decyzja musiaa
prowadzi do katastrofy. Niektrzy pisali, e gdyby Br nie rozpocz powstania,
to wybuchoby w jeszcze gorszym terminie i pod jeszcze gorszym dowdztwem.
Nie zgadzam si z tym pogldem. Mog si tylko zgodzi, e kada inna decyzja
nie moga spowodowa ju gorszych skutkw: miasto zrwnane z ziemia,
wygubiony kwiat modziey, utracone skarby kultury.
Czy byo inne rozwizanie ? Byo.
Nard ponis ju tak straszne straty w ludziach, w Katyniu, podczas okupacji i
na wszystkich frontach, e naczelnym zadaniem politykw i dowdcw
wojskowych byo ratowanie tych co pozostali, a nie szafowanie yciem Polakw
jakby nas byo, tak jak w Rosji, 250 milionw. Zrozumia to dowdca Brygady
witokrzyskiej NSZ. Gdy ruszya sowiecka ofensywa styczniowa, poszed do
Niemcw i powiedzia: Wy przestajecie by naszymi wrogami, bo opuszczacie
nasze ziemie. Pozwlcie nam odej razem z wami, aby uratowa nasz
modzie przed bolszewikami I taka zgod dosta. Wyprowadzi z Polski 1500
ludzi, gwnie modziey akademickiej.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
42
Co mg zrobi Br-Komorowski ?
Mg po prostu ju w lipcu wyda ten rozkaz, ktry wyda Okulicki par
miesicy pniej (piknie zreszt zredagowany): rozkaz o rozwizaniu Armii
Krajowej. Mg w nim wytumaczy onierzom, e Armia Krajowa przez lata
okupacji wypenia swoje zadanie, dokonujc akcji sabotaowych i
wywiadowczych, odbijajc winiw, likwidujc kolaborantw - ale e walka z
nowym okupantem skazana jest na klsk. Dowd: w rejonie Lwowa nigdy nie
udao si stworzy organizacji AK. Zaraz bya denuncjowana przez Polakw i
wszyscy byli aresztowani przez NKWD (jak Tokarzewski a potem Okulicki). Po
czym naleao zniszczy wszystkie archiwa AK. Cokolwiek by si stao po
wydaniu takiego rozkazu, nie miaoby tak tragicznych skutkw jak Powstanie.
Prawdopodobnie Niemcy wywieliby na roboty cze mieszkacw, ale
wikszo by przeya i mogaby po wojnie bez obaw wrci do Polski, bez
czarnego biletu jakim by udzia w Powstaniu. To ocalone pokolenie na pewno
utrudniaoby choby biernym oporem sowietyzacj kraju, przeciwstawiajc si
tym, co dali si omota komunistycznej propagandzie. By moe niektrzy
przeniknliby do nowego aparatu wadzy, aby storpedowa jak akcj, kogo
ostrzec. Moe w 1956 albo i wczeniej skoczyli by do garda komunistom, jak
zrobili to Wgrzy. Ale nawet wtedy, Rosjanie na oczach opinii wiatowej nie
mogliby mordowa masowo mieszkacw i zrwna z ziemi miasto. W
Budapeszcie w 1956 straty ludzkie i materialne nie stanowiy nawet 1 procenta
tego, co w czasie powstania w Warszawie.
Ale tych Wspaniaych Chopcw i Dziewczt ju nie byo...Jest po prostu
zdumiewajce, jak dosownie kilku ludzi, bez wyobrani i odpowiedzialnoci
mogo zniszczy tak wspania organizacj jak bya Armia Krajowa, zreszt
przedmiot ich dumy - i pozbawi Kraj elity.
A co mogli zrobi ze sob czonkowie Komendy Gwnej AK ? Ot mogli
ewakuowa si na Zachd lub wstrzsn sumieniem wiata popeniajc
zbiorowe samobjstwo, zamiast wysya na pewn mier tysice cudzych
dzieci.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
43
Bya jeszcze jedna szansa ograniczenia skutkw katastrofy, ju w czasie
walki. W poowie sierpnia, gdy miasto pono a front sowiecki sta i intencje
Stalina ju byy znane, pojawi si w Warszawie rosyjski kapitan wywiadu
Kaugin. Zaproponowa on Borowi, aby kanaami AK poprzez Londyn wysa
depesze w hodowniczym tonie do Marszaka Stalina, e lud Warszawy prosi Go
o pomoc. Br odmwi. W kilka dni pniej tej samej treci depesz podsunli
mu do wysania przez Londyn dowdcy walczcych oddziaw komunistycznych,
rzekomo podpisana przez stronnictwa lewicowe, cho mogli ja wysa
bezporednio do Moskwy swoimi kanaami. Br znowu odmwi, rozumiejc, e
jeli to wezwanie ludu Warszawy przejdzie przez kancelarie dyplomatyczne
Foreing Office, to bdzie dla wiatowej opinii jasne, e Armia Czerwona wyzwala
Warszaw na prob ludu lub partii lewicowych, a nie polskiego rzdu
emigracyjnego. Wtedy wkraczajce oddziay sowieckie byyby zwolnione z
rozmowy z londyskimi pajacami w Warszawie. Pisze o tym szeroko Iranek-
Osmecki, zgadzajc si z Borem, e bya to propozycja nie do przyjcia. Wida tu
zacietrzewienie czonkw Komendy Gwnej, ktrzy w danej chwili nie bronili
ju losu onierzy i mieszkacw poncego miasta, tylko bronili nadal swojej
utopijnej koncepcji zainstalowania wadzy rzdu londyskiego w Warszawie.
Czasem myl sobie, e dla uniknicia tej tragedii zabrako jednego
trzewego czowieka z charakterem, ktry by w przededniu powstania poszed
do Niemcw i zadenuncjowa tych ludzi chodzcych po Ksiycu. Uratowa by
stolic przed spaleniem i ycie 200 tysicom ludzi.
A nasi zachodni sojusznicy zewinili si wobec nas, nie tym, e nie udzielili
wikszej pomocy militarnej, bo to byo technicznie trudne. W okresie powstania
lotnictwo RAF stracio 52 samoloty, zgino 245 lotnikw, z tego Polskie Siy
Powietrzne 17 zag i 119 lotnikw. Skandalem byo to, e aby nie narazi si
Stalinowi (wiadomo, sowiecki teatr operacyjny), przez miesic nie mogli si
zdoby na wydanie Niemcom ostrzeenia, e powstacy s onierzami koalicji i
przysuguj im prawa kombatanckie zgodnie z konwencj genewsk. Do tego
momentu rozstrzeliwano powstacw jako bandytw. A pniej rnie
bywao.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
44
PRBY USPRAWIEDLIWIENIA
Dzi spotyka si czsto publikacje prbujce usprawiedliwi decyzje o
wywoaniu Powstania. Prba usprawiedliwienia przysza te z najmniej
oczekiwanej strony. Zaskoczeniem by dla mnie artyku wielce szanowanego
przeze mnie pana Jana Nowaka-Jezioraskiego, jaki znalazem w Tygodniku
Powszechnym (Nr 31/1994 Gra o Polsk). Oto prba polemiki z tezami Autora:
Nie mona twierdzi, e powstanie opnio o 6 miesicy ofensyw sowiecka
na Berlin i zmienio na niekorzy Rosji ukad si w Europie. Teatry operacji
wojskowych i pniejsze strefy wpyww zostay ju ustalone w Teheranie, co
sam Jezioraski przyznaje dalej, piszc, e wojska amerykaskie musiay zwolni
marsz a potem nawet wycofa si za lini demarkacyjn. Rosjanie nie musieli si
pieszy, mieli zagwarantowany swj kawaek tortu i to alianci mogliby by w
Berlinie duo wczeniej. A gdyby nawet przyzna racje Jezioraskiemu, to
naleaoby obarczy przywdcw powstania jeszcze win o przeduenie wojny
o p roku i mier kilku milionw ludzi w obozach i na frontach. Prawd jest, e
Rosjanie musieli przygotowa si do ostatecznej ofensywy na Berlin, ktra
zreszt do Berlina nie dotara, lecz ugrzza na Odrze i wale pomorskim.
Pan Jezioraski pisze, e nard polski przez 5 lat przygotowywa si do
rozprawy z wrogiem, wic nie mona byo zrezygnowa z podjcia walki. Nard
si przygotowywa, ale nie do powstania w Warszawie, z ktrej jeszcze w lipcu
wysyano bro na prowincj. Warszawa do powstania nie bya
przygotowywana.
Dalej argumentuje, e nard polski nie po to walczy przez ca okupacj, aby
na kocu podda si bez walki i wyj z przetrconym krgosupem. W biznesie
jak kto zainwestuje np. 100 milionw i widzi, e straci ju 80, a moe straci
wszystko, to wycofuje si z gry nie patrzc na zainwestowane koszty (jak mwi
Francuzi ratuje meble). Czesi nie mieli partyzantki, powstanie w Pradze zrobili
im 5 maja 1945 Wasowcy, (ktrzy zmieniajc front prbowali ratowa wasn
skr) ale oni nie czuj, aby mieli przetrcony krgosup.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
45
Wtpliwym te jest, e to na skutek powstania Stalin nie uczyni z Polski
sowieckiej republiki. Sam Jezioraski przeczy sobie, piszc dalej, e nie zrobi
tego z Polsk i z innymi krajami wschodniej Europy, bo byoby to bardzo le
odebrane przez komunistyczne partie na Zachodzie.
Nie zgadzam si te z Autorem, e po powstaniu nastpia konsolidacja
narodu i podzia na MY i ONI. Taki podzia nastpi, ale propaganda
komunistyczna trafiaa na podatny grunt w rodowiskach chopskich i
robotniczych i biorc pod uwag liczb kolaborantw, aktywistw i ludzi
ogupionych - podzia ten by bliski 50% do 50%, mona wic mwi raczej o
rozbiciu narodu. Dopiero teraz dowiadujemy si jaka ogromna bya skala wojny
domowej jaka toczya si w Polsce do roku 1949 miedzy Podziemiem
Niepodlegociowym a wadzami komunistycznymi.
Ju w epilogu do swojej wspaniaej i bardzo obiektywnej ksiki Kurier z
Warszawy pan Jezioraski prbuje usprawiedliwi decyzj o rozpoczciu
powstania. Pisze, e pjcie na ustpstwa sowieckie daoby komunistom
legitymacje do sprawowania wadzy. Ot komunici wcale tej legitymacji nie
potrzebowali, najlepszy dowd, e rzdzili bez niej Polsk przez 45 lat. A dla
opinii wiatowej stwarzali pozory legalnoci organizujc sfaszowane lub
fikcyjne wybory.
Natomiast by moe prawd jest, e dowiadczenie Powstania ustrzego nas
przed interwencj sowieck w 1956 i 1981 roku. Sowieccy marszakowie
ostrzegali Biuro Polityczne KPZR, e Polacy to nard szalecw (jeli nie
wariatw). Opinia niezbyt pochlebna, ale czasem przydatna.
Twierdzenie, e polegli Powstacy odnieli dzi pogrobowe zwycistwo, bo
odzyskalimy niepodleg Rzeczpospolit, jest tylko pikn metafor. Tylko,
gdyby Oni zobaczyli jak ta Polska, gwacona przez komunistw przez 45 lat dzi
wyglda to by zapakali. Nie o taka Polsk walczyli ci Wspaniali Chopcy i
Dziewczta. W Katyniu i przez lata wojny utracilimy cz elity narodu. W
Powstaniu stracilimy reszt. I to by GWDZ DO TRUMNY NASZEJ
NIEPODLEGOCI. Bo w komunizmie panowa ju tylko negatywny dobr kadr,
w myl zasady mierny ale wierny. Now elit zaczli tworzy tylko zdrajcy
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
46
lub miernoty. I skutki tego odczuwamy do dzi, gdy patrzymy z jakim trudem
odradzaj si nasze nowe elity polityczne, kulturalne czy naukowe. Przerwano
acuch przekazywania wartoci moralnych i intelektualnych z pokolenia na
pokolenie. atwiej byo odbudowa kamienice ni urodzi i wychowa
wartociowych ludzi.
Z dzisiejszej perspektywy Powstanie byo kompromitacj polskiej myli
politycznej i wojskowej.
OSTATNIE REFLEKSJE
W spoeczestwie cigle yje mit bohaterskiego zrywu Stolicy. Powstanie
stao si legend. Sam ta legend nosz w sobie od 50 lat.
Wejcie Rosjan zastao nas w styczniu 1945 w Piotrkowie Trybunalskim.
Pamitam jak jakie wyrostki pozbieray porzucone przez Niemcw karabiny,
zaoyy sobie biao-czerwone opaski i zaczli robi Polsk. A mnie chciao si
paka na wspomnienie, z jakim bohaterstwem zdobywali bro Chopcy z AK i z
jakim powieceniem t broni o Polsk walczyli. Gdy urzdzono nam defilad
oddziaw Ludowego Wojska Polskiego pod dowdztwem sowieckich oficerw
(bo naszych zgadzono w Katyniu), to tum ludzi wita ich w milczeniu. Wszyscy
zdawali sobie spraw, e nie na takie wojsko czekalimy, e to wielkie oszustwo.
I dlatego potem, w czasach najczarniejszej nocy stalinowskiej i przez cale p
wieku tego oszustwa, mylaem sobie z satysfakcja, e dziki Powstaniu
przeyem chocia 60 dni w AUTENTYCZNEJ Polsce, ktra miaa wtedy
powierzchni kilkunastu kilometrw kwadratowych. Ale za jaka cen ! Znam
nawet takich nielicznych, co mwi, e ich walka w Powstaniu, to byy
najpikniejsze chwile w ich yciu. Ale ci liczniejsi, spaleni ywcem, przywaleni
gruzami i potopieni w kanaach, ju nam nie powiedz, jakie to byy dla nich
chwile. Moemy si jednak domyla, co myleli o Powstaniu i o Powstacach,
bezbronni mieszkacy w chwili przed rozstrzelaniem w ramach represji.
Dlaczego o tym pisz ? Na moich oczach w pierwszej godzinie Powstania
zgin cay dywizjon Jele. Czuje si cigle dunikiem tych Chopcw, ktrzy
porwali si do walki o Niepodleg Polsk, a wic te o Polsk dla mnie. Nie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
47
wiedzieli, e los Polski ju dawno zosta przesdzony, e ich ofiara jest
nadaremna. Oni nie maj nawet swoich grobw, ale gdyby mogli powsta z
trumien, to by zawoali gosem penym goryczy: KTO I PO CO NAS RZUCI NA
TEN OFIARNY STOS ? Czyni to za Nich i prbuje na to odpowiedzie.
Ta bolesna sprawa odzywa si we mnie, gdy widz w telewizji uroczystoci
sprowadzenia urny z prochami Bora-Komorowskiego, czy odsonicia pomnika
Okulickiego. Nie rozumiem, dlaczego spoeczestwo do tej pory nie ocenio tych
ludzi. Czy robi si to dla rodzin polegych, ktre wol wierzy, e ich bliscy
polegli za Wielka Spraw ni, e zginli w niepotrzebnej ju bitwie ? Czy te
uroczystoci s nam niezbdne do odzyskania tosamoci narodowej? Napoleon
zrobi jednak co dla Francji (do dzi obowizuje Kodeks Napoleona), ale
postrzegany jest tam jako awanturnik i nie uwiadczysz we Francji ani placu ani
ulicy jego imienia.
Gloryfikowanie osb bezporednio winnych masakry, to aprobowanie
nieodpowiedzialnoci, to szkodliwe dla przyszych pokole utrwalanie jako
pozytywnych wzorcw ludzi, ktrzy doprowadzili do tragedii.. Wedug mnie, aby
nie zafaszowywa historii, trumny z prochami przywdcw Powstania, winnych
tej hekatomby ofiar, nie powinny spoczywa na Kwaterze Powstacw, obok
grobw ich modocianych onierzy, ktrych bez broni i bez sensu wysali na
pewn mier.
Tragedia Powstania Warszawskiego staa si lekcj i przestrog dla
spoeczestwa, ktre na szczcie zrozumiao to w padzierniku 1956 i w latach
osiemdziesitych.




Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
48
Andrzej Solak
POWSTANIE WARSZAWSKIE - MITOLOGIA ZRYWU
Na przestrzeni ostatnich szeciu dekad czynniki oficjalne rozmaicie
interpretoway Powstanie Warszawskie od totalnej negacji w latach 40. i 50.
po bezkrytyczny entuzjazm obecnie. W czasach stalinowskich, w podrczniku
pod red. towarzyszki anny Zelikman-Kormanowej wypisywano idiotyzmy,
jakoby dowdztwo Armii Krajowej uzgodnio z Niemcami termin Godziny W...
Ostatnio, dla odmiany, win za klsk Powstania obarcza si przede
wszystkim Jzefa Stalina (niezorientowani mog odnie wraenie, i stolic
Polski obrcia w popi Armia Czerwona...). Dla szerokich rzesz spoeczestwa,
dla politykw, a nawet (o zgrozo!) niektrych krgw historykw nasza
przeszo to co w rodzaju mitologii, ktr mona dowolnie modyfikowa,
stosownie do obowizujcych wanie md i trendw, tudzie politycznych
zamwie (chyba nikt nie ywi zudze, e za jakie 20 lat, gdy tylko pojawi si
nowe zapotrzebowanie, najemni naukowcy pospiesz z kolejn
interpretacj Powstania Warszawskiego...). Niewielu zainteresowanych jest
spokojn, rzeczow dyskusj o faktach choby takich, jak kwalifikacje
dowdcze osb odpowiedzialnych za rozpoczcie Powstania.
Burza na Kresach zlekcewaone ostrzeenie
To zastanawiajce, e 1 sierpnia 1944 r. Armia Krajowa przystpia w
Warszawie do dziaa bdcych zaprzeczeniem dotychczasowej, rozsdnej
polityki. Przez pi lat niemieckiej okupacji kierownictwo Polski Podziemnej
starao si ograniczy walk biec do koniecznej samoobrony, do dywersji,
sabotau, pracy wywiadowczej i szkoleniu kadr, kadc gwny nacisk na
przygotowanie oglnokrajowego zrywu, ktry wybuchn mia w sprzyjajcych
okolicznociach. Starano si przede wszystkim chroni substancj narodow,
unika niepotrzebnych strat, nie prowokowa okupanta do represji. Wezwania
komunistw do natychmiastowego powstania powszechnego traktowano jako
antypolsk prowokacj, ktra musiaa by zakoczy si klsk i rzezi. Wszake
w 1944 r. wcielono w ycie plan Akcji Burza. Zakada on atak, w caym kraju,
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
49
na oddziay niemieckie wycofujce si przed Rosjanami oraz wystpowanie
wobec tych ostatnich w roli gospodarza. Plan mocno ryzykowny, prowadzi
bowiem do ujawnienia struktur konspiracyjnych wobec nadcigajcych
Sowietw. Wypadki na Kresach Wschodnich, midzy marcem a lipcem 1944 r.,
pokazay to z ca ostroci. Na Woyniu, w Wilnie, we Lwowie i w innych
miejscach onierze AK, rami w rami z czerwonoarmistami, przelewali krew w
bojach z Niemcami. Lokalni dowdcy Armii Czerwonej dzikowali bohaterom z
AK za wsplny wysiek zbrojny. Potem nadcigay NKWD i Smiersz, rozbrajay
polskie oddziay, zaczynay si masowe aresztowania, deportacje i egzekucje.
Komenda Gwna AK powinna bya potraktowa wydarzenia na Kresach jako
swoisty test na intencje Sowietw. Teraz nikt nie mg mie wtpliwoci
jeliby nawet Armia Krajowa poradzia sobie w Warszawie z Niemcami, jej
ujawnione struktury stanowiyby wyborny cel dla NKWD. Naleao wic trwa w
konspiracji (co postuloway m.in. Narodowe Siy Zbrojne). Niestety, dowdztwo
AK, majc pen wiadomo z jednej strony ogromnej przewagi Niemcw w
Warszawie, z drugiej za jednoznacznych zamiarw Sowietw, podjo decyzj o
rozpoczciu Powstania.
W bj bez broni
Przedstawia si wyliczenia, i 1 sierpnia 1944 r., na 45.000 zaprzysionych
onierzy Warszawskiego Okrgu Armii Krajowej, przypadao zaledwie 3.500
jednostek broni dugiej. Ponadto 3.800 powstacw mogo mie nadziej na
otrzymanie pistoletu (dobrego do likwidowania konfidentw, nie do walki z
regularnym wojskiem). Innym zostay goe pici... To jednak niepena prawda.
Niedobory w uzbrojeniu byy w znacznym stopniu wynikiem okrelonych dziaa
dowdztwa Armii Krajowej.
7 lipca 1944 r., na osobisty rozkaz Komendanta Gwnego AK, generaa
Tadeusza Bora-Komorowskiego, Okrg Warszawski wysa wielkie iloci broni (w
tym 900 pistoletw maszynowych) na Wschd, m.in. w rejon Biaegostoku.
Dziesi dni pniej wywieziono kolejne 60 pistoletw maszynowych oraz
amunicj. Zatem, w ostatnich tygodniach przed Godzin W, dowdztwo
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
50
warszawskiej AK czciowo rozbroio swe oddziay! Decyzj o wczeniu stolicy
w Akcj Burza podjto bowiem dopiero 21 lipca.
Na tym nie koniec. Na Godzin W onierzom AK dostarczono jedynie 40-60
proc. zawartoci magazynw broni. Przyczyny byy rne: aresztowania
magazynierw, rozlokowanie niemieckich jednostek frontowych w rejonie
podziemnych arsenaw, ale i panujcy chaos i dezorganizacja.
Tu jeden, jake wymowny przykad. 1 sierpnia 1944 r. powstacy otrzymali
zaledwie 657 pistoletw maszynowych. W 1947 r., trzy lata po Powstaniu, na
ulicy Leszno odkryto magazyn z 678 pistoletami maszynowymi sten i
byskawica, wraz z zapasem amunicji.. Jeli uwzgldni tylko bro wysan na
Wschd oraz niewykorzystane wyposaenie z jednego magazynu na ulicy
Leszno, to 1 sierpnia na Godzin W w rkach powstacw winno znale si
nie 657, a prawie 2300 peemw! Oczywicie, nie zmienioby to ostatecznego
finau tej bitwy. Jednak dodatkowo ponad ptora tysica chopcw z oddziaw
szturmowych zyskaoby wiksze szanse na przeycie. Za niemiecki sukces byby
okupiony znacznie bardziej sono.
Dowdztwo AK doskonale wiedziao o koncentracji w stolicy oraz wok niej
niemieckich jednostek pancernych, np. 25 lipca otrzymao meldunek o
przybyciu dywizji pancerno-spadochronowej Hermann Goering (jej
pododdziay rozlokowano m.in. na Woli). Wrd jednostek wroga byy te: 3
Dywizja Pancerna SS Totenkopf, 5 Dywizja Pancerna SS Wiking oraz 19
Dolnosaksoska Dywizja Pancerna Wehrmachtu. Formacje te, jako cao,
zaangaoway si w walk z Rosjanami (na szczcie dla nas!). Przeciw
Powstaniu Niemcy rzucili wydzielone pododdziay, w sumie ok. 300 wozw
bojowych. Co tej sile moga przeciwstawi warszawska AK? W dniu wybuchu
Powstania posiadaa 2 (DWA!!!) dziaka przeciwpancerne, rwnie 29
granatnikw przeciwczogowych PIAT i rusznic. Zgromadzono za to imponujc
ilo butelek z benzyn (12.000 szt.), ktrych uycie wizao si z ogromnym
ryzykiem (zasig rzutu wynosi przecie jedynie kilkadziesit metrw).
Zaczynajc Powstanie Armia Krajowa nie miaa w stolicy ani jednego dziaa
przeciwlotniczego. Niemieckie stukasy i messerschmitty z lotniska Okcie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
51
praktycznie bezkarnie obracay potem w ruin warszawskie dzielnice. Wykonay
1408 lotw na bombardowanie, tracc jedn maszyn nad Starym Miastem i
drug nad Kampinosem. Bya to jedna z najtaszych operacji Luftwaffe. Wielcy,
genialni stratedzy z AK nie pomyleli bowiem, e w poowie XX wieku, chcc
zaj i utrzyma jaki obszar, naley zapewni mu oson przeciwlotnicz.
Podobnie rzecz miaa si z artyleri. Warszawa znalaza si pod ostrzaem
cikich dzia, modzierzy i wyrzutni rakietowych kalibru 280, 380, a nawet 600
mm. W jaki sposb powstaniec, zbrojny w pistolet i butelk z benzyn (albo i
nawet takich precjozw pozbawiony), jak mia uciszy wrogie baterie, niszczce
jego miasto z odlegoci wielu kilometrw?
Porwnanie strat
W pierwszych dniach zrywu, gdy inicjatywa naleaa do Polakw, zabili lub
ranili 500 Niemcw. Ju wtedy straty polskie byy potworne, signy 2000
polegych (nie liczc ofiar wrd ludnoci cywilnej). Powstacy atakowali nieraz
zbit gromad, rojami lub w szyku gsim, masowo ginc w ogniu broni
maszynowej. Tak ich wyszkolono... Tylko gar akowcw bya onierzami
ostrzelanymi w walce. Ogromn wikszo stanowili modzi ludzie, ktrym od
czasu do czasu na konspiracyjnym zebraniu dano potrzyma pistolet
(szczliwcom nawet odda z niego kilka strzaw). Tych ludzi, te dzieci,
rzucono przeciw niemieckim formacjom pancernym, przeciw bandytom z
formacji Dirlewangera i Kamiskiego... arliwy patriotyzm tych chopcw i
dziewczt czyni z nich materia na doskonaych, w peni umotywowanych
onierzy, w trakcie walk prezentowali wspaniaego ducha bojowego ale
osobista odwaga i wierno idei nie mogy zastpi profesjonalnego wyszkolenia
i dowiadczenia frontowego, tak jak butelki z benzyn i granaty rczne nie byy
w stanie pokona lotnictwa i cikiej artylerii.
Potem byo jeszcze gorzej. Wprawdzie onierze AK szybko przyswoili sobie
zasady walki ulicznej, jednak o przebiegu dziaa decydowaa ogromna
przewaga Niemcw w sile ognia. Powstacy wystawieni byli na cigy ostrza
artyleryjski i bombardowania lotnicze. Hitlerowcy atakowali przy wsparciu
licznych pojazdw pancernych.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
52
W tej sytuacji nie dziwi dysproporcja strat poniesionych przez obie strony.
Wedle najnowszych ustale, najczciej wymieniana w literaturze przedmiotu
liczba 200.000 zabitych warszawiakw jest znacznie zawyona. W rzeczywistoci
polego 120.000-150.000 mieszkacw stolicy. Przytaczajc wikszo
stanowili cywile ofiary walk, terrorystycznych bombardowa oraz masowych
egzekucji. Straty samego powstaczego wojska szacowane s na 16.000-18.000
zabitych, do ktrych naley doliczy jeszcze 2.718 polegych i zaginionych
berlingowcw.
Popularne u nas twierdzenie, jakoby Niemcy stracili a 26.000 onierzy
(10.000 zabitych, 7.000 zaginionych i 9.000 rannych) nie wytrzymuje krytyki.
Ujawnione dokumenty niemieckie przyznaj, i straty grupy korpunej von dem
Bacha wyniosy 1.570 zabitych i 8.374 rannych (zob. meldunek von dem Bacha z
5 padziernika 1944 r.). Niektrzy, po uwzgldnieniu strat garnizonu
warszawskiego w pierwszych dniach Powstania oraz jednostek frontowych,
ktre przedzieray si przez powstacze dzielnice, zaokrglaj te liczby do 2.000
polegych i 10.000 rannych.
W sumie zgino wic do 20.000 onierzy polskich (oraz 100.000-130.000
cywilw), wobec 2.000 zabitych Niemcw. Proporcje polegych wojskowych
polskich i niemieckich ksztatoway si zatem jak 10 do 1. Jeli za uwzgldni
jeszcze ofiary wrd ludnoci cywilnej, to okae si, e za kadego Niemca
zabitego w Powstaniu zgino 60-75 Polakw. Gdyby jakikolwiek genera
amerykaski czy brytyjski osign takie wyniki oddano by go pod sd. U nas
takim ludziom stawia si pomniki.
Mit zdradzonego Powstania
Rzecz prosta, nie chodzi mi tu o rzekom zdrad Stalina. Niewtpliwie,
sowiecki dyktator mg udzieli pomocy powstacom, czego nie uczyni. Z
pewnoci radoway go decyzje naszego dowdztwa, w wyniku ktrych,
niemieckimi rkami, zniszczono kwiat antykomunistycznej konspiracji i
uatwiono pniejsze skomunizowanie Polski. Jednak ZDRADZI mg nas tylko
sprzymierzeniec, nie wrg. Od 17 wrzenia 1939 r. Zwizek Sowiecki
wystpowa jako nasz przeciwnik, czego specjalnie nie ukrywa. Tak te
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
53
traktowaa go znaczna cz naszych ugrupowa niepodlegociowych, rwnie
akowskie doy. Jeeli dowdztwo Armii Krajowej liczyo na jakie wzgldy ze
strony sojusznika naszych sojusznikw mimo agresji we wrzeniu 1939 r.,
aneksji ponad poowy terytorium RP, Katynia i deportacji setek tysicy Polakw
to by to dowd obracania si w wiecie iluzji. Dowdztwo Powstania nie
ukrywao, i jest ono militarnie skierowane przeciw Niemcom, politycznie
przeciw Sowietom. W tej sytuacji pretensje do Sowietw (e nie pomogli
Powstaniu) s aosne. Rwnie dobrze mona mie al do Niemcw, e walczyli.
Niektrzy historycy zgaszaj jednak ale do aliantw zachodnich, e ci
porzucili powstacw na pastw losu. Nasi sojusznicy z Zachodu wielokrotnie w
dziejach dawali dowody swej dwulicowoci, zreszt nie tylko wobec Polakw.
Trzeba jednak uczciwie przyzna, e Powstanie Warszawskie rozpoczto bez
uzgodnienia z aliantami; zamierzano postawi ich przed faktem dokonanym. Po
wtre - jak niby alianci zachodni mieliby pomc Powstaniu? W owym czasie
toczyli oni cikie boje we Francji, Holandii, Belgii i Woszech. Jeszcze we
wrzeniu 1944 r. odebrali bolesne baty pod Arnhem, a trzy miesice pniej byli
o krok od katastrofy w Ardenach. Latem 1944 r. Warszawa leaa na granicy
zasigu ich cikich bombowcw, startujcych z woskiego Brindisi. Kosztem
duych strat dokonali zrzutw broni dla powstacw; niestety, niemal rwno
obdarowujc obie walczce strony (m.in. z tego powodu nie chcieli
bombardowa pozycji niemieckich w Warszawie, o co zabiegali generaowie
AK).
Br-Komorowski i jego sztabowcy domagali si wprawdzie, aby Powstaniu
przysa z pomoc polsk 1 Samodzieln Brygad Spadochronow oraz polskie
dywizjony myliwskie RAF. Nie da si ukry, takie postulaty omieszay stron
polsk, bezlitonie demaskujc indolencj naszej kadry dowdczej. Wedle tego
pomysu dywizjony myliwskie miay operowa z lotnisk opanowanych przez AK.
Pomijajc fakt, e AK nie zdobya w Warszawie ani jednego lotniska jak, na
Boga, nasi sztabowcy wyobraali sobie zorganizowanie obsugi naziemnej
samolotw (czy AK dysponowaa mechanikami lotniczymi, kontrolerami lotw,
czy bya w stanie zapewni obron przeciwlotnicz lotnisk?). Jak zamierzano
rozwiza problem zaopatrzenia w amunicj, paliwo i czci zamienne?
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
54
Podobnie byo z desantem brygady spadochronowej. W owych czasach do
operacji desantowych uywano powolnych, nieuzbrojonych samolotw
transportowych oraz holowanych szybowcw. Nie miejmy zudze, nad
Warszaw nie dotaraby ani jedna maszyna. Gdyby w Londynie posuchano
da Bora-Komorowskiego, polska brygada spadochronowa ulegaby zagadzie
jeszcze w powietrzu, gdzie nad terytorium Niemiec. Jeeli, jakim cudem, nad
stolic przedarby si jaki samolot spadochroniarzy zrzucono by nad
poncym miastem, w ogniu artylerii przeciwlotniczej wroga, z ok. 50-
procentowym prawdopodobiestwem, e jeli przeyj, to opadn na pozycje
niemieckie. Pukownik Bokszczanin wyrazi si kiedy o Borze-Komorowskim, e
"jego wojskowe wiadomoci ograniczay si do umiejtnoci dowodzenia
pukiem kawalerii". Dalibg, w wietle powyszych faktw trudno si z tym
twierdzeniem nie zgodzi.
Mit siedemnastej republiki
Skrajni apologeci Powstania nie chc nawet przyj do wiadomoci, e
finaem wystpienia bya straszliwa klska i daremny rozlew krwi. Ich zdaniem,
zryw zakoczy si... zwycistwem Polakw (!!!).To nie makabryczny art,
wielokrotnie byo nam dane sysze opinie utytuowanych znawcw, i
Powstanie Warszawskie uratowao suwerenno Polski! Owszem przyznaj
askawie znawcy - praktycznie caa warszawska AK polega w boju lub posza
w niewol, zginy dziesitki tysicy cywilw, a stolic zamieniono w kup
gruzw ale przecie uratowalimy nasz niepodlego! Bo gdyby nie
Powstanie, Stalin uczyniby z Polski siedemnast republik sowieck! Bo
Stalin, prawda, przestraszy si polskiego zrywu, ba si, e jeli zniewoli nasz
kraj, to wtedy wybuchnie Drugie Powstanie Warszawskie! majacz znawcy.
Przede wszystkim, serdecznie gratuluj dobrego samopoczucia tym, ktrzy
uwaaj, e po 1945 r. Polska pozostaa suwerennym pastwem (z sowieckim
agentem w roli prezydenta RP, z sowieckim marszakiem i generaami na czele
Wojska Polskiego, z obcoplemiennym kierownictwem aparatu bezpieczestwa,
z obcymi formacjami policyjno-wojskowymi panoszcymi si po caym kraju, z
wywzkami tysicy polskich obywateli na biae niedwiedzie itd.).
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
55
Po wtre, wiadomo przecie, e w 1945 r. Stalin wcale nie mia zamiaru
przycza Polski do ZSRS. Sowieck polityk podbojw i aneksji z lat 1939-1940
(por. Polska, Finlandia, Rumunia, Litwa, otwa, Estonia) zastpi program
budowy tzw. demokracji ludowych, w istocie pastw wasalnych, w peni
kontrolowanych przez agentur i siy zbrojne Wielkiego Brata. W istocie
siedemnastymi republikami sowieckimi nie zostay te Czechosowacja, NRD,
Wgry, Rumunia i Bugaria (cho byy rwnie suwerenne, jak nasz kraj).
Chyba, e zaoymy, e rwnie te pastwa zostay ocalone przez Powstanie
Warszawskie...?
Wreszcie, nie opowiadajmy bzdur, e Stalin ba si zrywu, ktry Niemcy
stumili kosztem 2000 swoich onierzy. C dla Stalina znaczyo ycie 2000
sodatw? I kogo waciwie mia si obawia Jzef Wissarionowicz, skoro caa
stoeczna konspiracja zostaa zniszczona w Powstaniu, niemieckimi rkami? Kto
mia zrobi Drugie Powstanie Warszawskie? Duchy Gajcego i Baczyskiego, i
tysicy innych, wytraconych z powodu bezmylnoci dowdztwa?
Mit o nieuchronnoci zagady stolicy
Rzekomo od decyzji o Powstaniu nie byo odwrotu, bo rozgorczkowana
modzie ruszyaby do walki bez rozkazu... A jeeli nawet tak by si nie stao, to
podobno Niemcy i tak mieli w planach zniszczenie Warszawy... A jeli nie
zamierzali tego zrobi, to miasto zostaoby zburzone w trakcie walk z
Rosjanami... Wszystko to wymysy, niczym nie poparte gdybanie. Nieraz
suchaem wypowiedzi weteranw AK, oburzonych traktowaniem ich jak jakiej
watahy, zdolnej do samowolnego rozpoczcia ruchawki (musieliby wpierw
obrabowa wasne, konspiracyjne magazyny broni!). Byli zdyscyplinowanymi
onierzami, zwizanymi przysig.
Niemcy postanowili zrwna Warszaw z ziemi wanie w reakcji na wybuch
Powstania (rozkaz Hitlera z 1 sierpnia 1944 r.). Z Rosjanami hitlerowcy
zamierzali walczy raczej na przedpolach miasta cignli wszak jednostki
pancerne i zmotoryzowane, zatem wojsko do prowadzenia walki manewrowej
(o czym wiedziaa AK). Jeliby nawet walki niemiecko-sowieckie przeniosy si
do centrum stolicy, jej straty byyby i tak mniejsze przecie podczas samego
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
56
Powstania Warszawskiego zniszczeniu ulego tylko ok. 25 proc. lewobrzenej
czci miasta, reszt zburzono metodycznie, po zakoczeniu walk.
Twrczym rozwiniciem mitu o nieuchronnoci zagady jest hipoteza, e
klska Powstania nauczya Polakw politycznego rozsdku, bo inaczej w 1956 r.
chwyciliby za bro, podobnie jak Wgrzy. To dziki Powstaniu Warszawa nie
staa si drugim Budapesztem! syszymy nieraz. Innymi sowy, jeliby nawet
miasto ocalao w roku 1944, to i tak najdalej dwanacie lat pniej zniszczyliby
je Sowieci...
Mit zwycistwa moralnego
Kiedy nie staje ju argumentw rzeczowych, apologeci Powstania odwouj
si do emocji. Twierdz, i podobno udowodnio ono, e... No, wanie co
udowodnio? e Polacy rwnie walczyli z Hitlerem? Nie byo to tajemnic od 1
wrzenia 1939 r. Czyby nard najduej zmagajcy si z niemieck opresj
potrzebowa jeszcze cokolwiek udowadnia?
Syszymy te, e Powstanie byo zwycistwem moralnym. Czy potrzeba
byo stu kilkudziesiciu tysicy trupw i spalonego miasta, by wykaza moraln
wyszo idealisty-warszawiaka nad niemieckim bandyt z oddziaw
Dirlewangera, czy Reinefartha? A Czesi, Francuzi, Belgowie, Holendrzy,
Norwegowie, Duczycy i Luksemburczycy, ktrym udao si uratowa wasne
stolice spod niemieckiej okupacji czyby ponieli z tego powodu moraln
klsk?
Pki co, krytykw Komorowskiego, Okulickiego i Chruciela wspczeni
niepodlegociowcy szantauj tak naukowym argumentem, e
powstacw potpiali kiedy rwnie komunici. Ergo osoby sceptycznie
traktujce przewagi dowdztwa AK zdradza musz swe ideowe
powinowactwo ze Stalinem i Bierutem...Tak si jednak skada, e w ubiegym
roku te same niepodlegociowe rodowiska pod niebiosa wynosiy te
generaa Wadysawa Andersa dowdc II Korpusu Wojska Polskiego we
Woszech, zdobywc Monte Cassino, Ancony i Bolonii. A wanie Anders
niezomny antykomunista, wizie ubianki, porwnywany do Mojesza
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
57
(wyprowadzi z domu niewoli ponad sto tysicy naszych rodakw) -
jednoznacznie potraktowa inicjatorw Powstania Warszawskiego. Decyzj o
jego rozpoczciu nazwa ZBRODNI.
Mit nie byo alternatywy
Czy Armia Krajowa bya w sytuacji bez wyjcia? Czy musiaa rozpocz Akcj
Burza? Moim zdaniem Burza bya usprawiedliwiona na Kresach jako
zbrojna demonstracja w obronie polskoci tych ziem i jako test na zachowanie
Sowietw wobec ekspozytur Polskiego Pastwa Podziemnego. Gdy stao si
jasne, e Stalin nie bdzie tolerowa adnej, niezalenej wobec niego siy
politycznej i zbrojnej, gdy z ujawnienia polskiej konspiracji najbardziej
uradowane byy Smiersz i NKWD, naleao zmodyfikowa strategi
zakonspirowa struktury, dostosowa si do nowych regu walki. Pod koniec
okupacji Armia Krajowa rozporzdzaa sporymi siami. Rzecz jasna, musimy
ostronie traktowa szacunki, jakoby pod koniec wojny miaa zaprzysionych
380.000 onierzy i oficerw. Akcja Burza ujawnia prawdziwe aktywa wzio
w niej udzia ok. 100.000 akowcw. W skali dziaa Frontu Wschodniego nie
byo to wiele. Ale by to ogromny potencja, jeliby go uy w charakterze siy
policyjnej, przeciw wewntrznym wrogom Pastwa Polskiego.
Po pierwsze, naleao bezwzgldnie rozprawi si z rodzim agentur
bolszewick, z komunistyczn pit kolumn. Niechby Stalin nie mia na ziemi
polskiej swego zaplecza politycznego, swoich agentw i klakierw. Tymczasem,
gdy pod Borowem oddzia NSZ wyci w pie komunistyczn grup Gwardii
Ludowej (sformowan z kryminalnych band Kazimierza Piotrowskiego, Jana
Liska i Antoniego Palenia, winnych szeregu mordw i napadw rabunkowych),
Komendant Gwny AK genera Br-Komorowski potpi to ohydne
wymordowanie i pospieszy z wyjanieniem, e AK nie ma z tym czynem nic
wsplnego (zob. Biuletyn Informacyjny 18.XI.1943).
Po wtre, palc rzecz byo zintensyfikowanie walki z szowinistami
ukraiskimi. Zapewne AK nie bya w stanie cakowicie rozgromi Ukraiskiej
Powstaczej Armii (ktrej liczebno nie przekraczaa 30.000 ludzi) jednak
moga w wikszym stopniu ograniczy aktywno rezunw. Na Woyniu i w
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
58
Maopolsce Wschodniej lokalni komendanci AK z mieszanymi uczuciami
przyjmowali rozkazy o Akcji Burza, o skierowaniu caego wysiku militarnego
przeciw Niemcom (i tym samym o pozbawieniu ochrony polskich wiosek przed
atakami UPA). Niewtpliwie, 7.000 onierzy 27 Woyskiej Dywizji Piechoty AK
walczyo wspaniale przeciw Niemcom. Ale z punktu widzenia polskiego interesu
lepiej byoby wysa ich przeciw ukraiskim nacjonalistom.
Po trzecie, na Kresach naleao przeciwdziaa ekscesom partyzantki
sowieckiej. To mao zbadany temat, szacuje si jednak, e jej ofiar pado
minimum 5.000 Polakw. Bywao, e wybijano cae polskie osady (Koniuchy,
Naliboki w tych przypadkach posuono si bojwkami skomunizowanych
ydw), czciej jednak stosowano terror indywidualny, wyniszczajcy elit,
stwarzajcy grunt pod przysz depolonizacj Kresw. A kiedy oficerowie Armii
Krajowej z Nowogrdczyzny aktywnie zareagowali na terror sowieckiej
partyzantki, dowdztwo AK podzikowao im sdem i wyrokami mierci (!!!).
Wreszcie, trzeba byo aktywniej zwalcza niemiecki aparat terroru,
konfidentw, szmalcownikw, jak i pospolitych przestpcw. Owszem,
podejmowano wiele dziaa w tym zakresie, jak si jednak wydaje, ich skala
bya niewystarczajca. Po wojnie sie wsppracownikw Gestapo, przejtych
przez NKWD i UB, staa si jednym z filarw nowego ustroju.
Mit ostatni bohaterskie dowdztwo
Niekiedy porwnuje si Powstanie Warszawskie do insurekcyjnych zryww z
XIX wieku, dokonywanych z inspiracji romantykw mierzcych siy na zamiary.
Ale dowdztwo Warszawskiego Okrgu AK nie byo gromad todziobw ze
Szkoy Podchorych, ktrym w Noc Listopadow najlepiej wychodzio
zakuwanie bagnetami starych, bezbronnych bohaterw wojen napoleoskich,
prbujcych zawrci ich z drogi zagady. Dowdztwo Powstania
Warszawskiego tworzya zawodowa kadra oficerska ludzie z wieloletnim
dowiadczeniem wojskowym. Byli najwyraniej przekonani o wasnej
kompetencji, o czym wiadczy... rozdawnictwo generalskich awansw (w
Godzin W w szeregach stoecznej AK by jeden genera, w momencie
kapitulacji a siedmiu!) *
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
59
Nieraz w historii polscy dowdcy, gdy ju ich oddziay ulegy przewadze
wroga, bywao, brali bro do rki i szukali mierci u boku swych onierzy. Tak
zgin genera Jzef Sowiski na szacach Woli (1831), tak polegli generaowie
Stanisaw Grzmot-Skotnicki w Turowicach i Mikoaj Botu pod omiankami
(1939). Inni, jak pukownik Stanisaw Dbek (w kampanii wrzeniowej dowdca
Ldowej Obrony Wybrzea), odbierali sobie ycie, nie mogc znie haby klski
klski przecie przez nich niezawinionej.
Ani jeden z generaw Powstania Warszawskiego, tak beztrosko wysyajcych
bezbronnych przeciw czogom i samolotom, aden z nich nie poleg w walce,
aden te nie strzeli sobie w eb po klsce, na caopalnym stosie stolicy. Jeden
(Okulicki) kontynuowa walk w konspiracji. Inni (szeciu, z Borem-
Komorowskim i Monterem-Chrucielem na czele) grzecznie pomaszerowao do
niewoli, przechowa w niej bezpiecznie swe cenne ywoty do koca wojny,
potem za przyznawa i przyjmowa medale, pisa pamitniki...
Gloria victis
Poza dowdcami byli jednak prawdziwi bohaterowie. onierze, ktrzy
zacisnli zby i wykonali rozkaz, idc na rze bez broni. Chopcy w zbyt duych
hemach, spadajcych na oczy. czniczki i sanitariuszki, dokonujce cudw
odwagi. Berlingowcy w postrzelanych odziach i lotnicy poncy nad
Warszaw. Cywile znoszcy to, co wedle normalnych, ludzkich kryteriw byo
nie do zniesienia. I jeszcze matki, nieulke wobec wroga, ktre miay te
odwag (jak zawiadcza prof. Jan M. Ciechanowski, naoczny wiadek tego
zdarzenia) wykrzycze Borowi-Komorowskiemu w twarz: Morderco naszych
dzieci!. To im nale si hody, w rocznic zrywu i na codzie. Im i tylko im.
*)SPROSTOWANIE: 1 sierpnia byo w Warszwie 4 generaw: Tadeusz
Komorowski, Tadeusz Peczyski, Albin Skroczyski i Leopold Okulicki. Antoni
Chruciel na generaa awansowa 14 wrzenia 1944 (przyp. JS)


Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
60
Jan Nowak-Jezioraski
Kulisy podejmowania decyzji o wybuchu Powstania Warszawskiego
Zapis wywiadu Andrzeja Wajdy "Sens i Tragizm Powstania Warszawskiego
"wyd. Dialog Warszawa 2007
Andrzej Wajda: Drogi panie Janie, zjawiam si u pana w szedziesit
rocznic Powstania Warszawskiego. Pan, jeden z nielicznych, mia wiadomo
przed wybuchem Powstania, e Zachd i sytuacja polityczna, i sytuacja militarna
nie sprzyjaj temu, eby Powstanie mogo uzyska pomoc, wsparcie.
Czterdzieci siedem lat temu zrobiem film Kana. Film ten pokazuje klsk,
cakowit klsk Powstania. Takie byo nasze odczucie, nas - modych ludzi,
ktrzy wyszlimy z wojny, tak widzielimy Powstanie Warszawskie: Jerzy Stefan
Stawiski, autor scenariusza, ja jako reyser, aktorzy, ktrzy z nami brali udzia.
Widownia mylaa troch inaczej. I interesuje mnie dzisiaj, po szedziesiciu
latach od Powstania, po czterdziestu siedmiu latach od filmu Kana, jak pan
patrzy na Powstanie Warszawskie. Czy ono musiao wybuchn? Czy ono
musiao skoczy si tak klsk? W kocu miasto milionowe w ruinie. 700
tysicy ludzi wygnanych z miasta, 200 000, niektrzy obliczaj nawet, e 250
000, zabitych, Armia Krajowa cakowicie pokonana. Czy ta klska moga w
jakikolwiek sposb przyczyni si do wiadomoci narodowej w naszych
dalszych wydarzeniach'? Jak ona moga odegra rol? Czy, krtko mwic,
moemy odpowiedzie sobie po szedziesiciu latach, czy Powstanie
Warszawskie byo wygrane czy byo przegrane?
Jan Nowak-Jezioraski: Wiedziaem ju z wasnego dowiadczenia, jeszcze
sprzed wyjazdu do Londynu, e dowdztwo AK i w ogle dowdztwo podzielnia
yje w oderwaniu od rzeczywistoci, jeeli chodzi o stosunek aliantw, bo ju to
odkryem w Szwecji, gdzie po raz pierwszy miaem dostp do prasy angielskiej i
przeyem wstrzs nieprawdopodobny.
Dowdztwu i nam wszystkim zdawao si, e Polska znajduje si w centrum
uwagi, e jest ppkiem wiata, e Anglicy s wpatrzeni w Polsk. Zudzenie
powstao pod wpywem audycji BBC, ktre nadawane byty z Londynu, ale
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
61
zawieray nieproporcjonaln porcj wiadomoci z Polski i o Polsce. Byy w
pewnym sensie lusterkiem, ktry odbija polskie wyobraenie i stanowiy
zudzenie, e to rzd brytyjski tak myli, e to Anglicy maj ten stosunek. Byo to
nieumylnym, ale bardzo zasadniczym, wprowadzeniem w bd kierownictwa,
ktre zupenie faszywie oceniao stosunek Anglikw do tego, co si dziao w
Polsce. Spoeczestwo nie suchao Radia Moskwa, suchao Londynu. Pras
podziemn komunistyczn mao kto czyta, z wyjtkiem dowdztwa, ktre
zaczynao dzie od biuletynw, nasuchu Radia Moskwa, radiostacji Zwizku
Patriotw Polskich i tej podziemnej literatury, ktr produkowao PPR. Wanie
dowdcy bali si tego, eby swoim zachowaniem nie potwierdzi propagandy,
e chc sta z broni u nogi, e nie chc atakowa Niemcw. I to wywaro
olbrzymi podwiadomy wpyw na mylenie decydentw polskich: jeeli my tego
nie zrobimy, damy wszystkie podstawy do tego, e propaganda, ta z Moskwy i
ta z podziemnej prasy komunistycznej, miaa suszno. Ten wzgld mia
ogromny wpyw na podejmowanie decyzji. Obawa przed tym, e potwierdzimy
swoim zachowaniem zarzuty przeciwnika.
Przed moim odlotem do Polski, z wasnej zreszt inicjatywy, widziaem si
ze wszystkimi decydentami polskimi, byem u premiera, przyczyem si do
wity generaa Sosnkowskiego i z nim razem leciaem do Woch w nadziei, e to
on mi przekae wyrany jaki rozkaz, swoj jasn decyzj. Niestety, spotka mnie
ogromny zawd, bo wprawdzie rozmowa z generaem Sosnkowskim w Algierze
bya bardzo duga, ale bya to analiza, niezwykle inteligentna, wnikliwa analiza
sytuacji, bez jakichkolwiek rozkazw, bez jakiejkolwiek decyzji. Mona byo,
waciwie na podstawie tego, co usyszaem, rwnie dobrze namawia do
Powstania, jak te przestrzega przed Powstaniem. Wyszedem od generaa
bardzo zaniepokojony, e waciwie jestem zdany tylko na swoj wasn ocen i
nie jestem tym, kim powinienem by, to znaczy posacem, wysannikiem,
emisariuszem, ktry przekazuje wyrany rozkaz, dobrze uzasadniony. Nie byo
tego. Nie byo tego take i u Mikoajczyka, ktry dzieli si swoimi
spostrzeeniami bardzo obszernie, take ze swoich kontaktw z Sowietami, ale
absolutnie nie dawa mi adnych rozkazw, adnych decyzji. W pewnej chwili
powiedzia: "Niech pan im zwrci uwag na to i na to". Gwn trosk
Mikoajczyka byo to, eby Polacy w kraju nie wyolbrzymiali moliwoci pomocy
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
62
zachodniej, bo on ju sam nie mia adnych zudze. Moi rozmwcy po prostu
bali si podejmowania decyzji i odpowiedzialnoci, ktra by na nich spada,
czciowo ulegajc przekonaniu, e ostatecznie tylko czowiek na miejscu
potrafi wszystko oceni. Bya wic take niech do narzucania z Londynu
czegokolwiek dowdztwu w Warszawie, co byo w moim przekonaniu bdem.
Panowao oglne przekonanie, e po pierwsze Niemcy s ju w stanie
nieomal e rozsypki, co byo przedwczesne. Ja sam nie wiedziaem, e najlepsza
niemiecka dywizja pancerna zostaa przerzucona z frontu woskiego i znajduje
si ju w Warszawie, co kompletnie zmieniao ukad i stosunek si. Nie
wiedziaem, e jednak Niemcy wci jeszcze s zdolni do jakiej kontrofensywy.
Wszystko wskazywao na ich zaamanie.
Ja sam pamitam moje przeycia ju jak jechaem pocigiem do Warszawy
z tego miejsca pad Tarnowem, gdzie wyldowaem w brytyjskiej Dakocie.
Rozmowy z pasaerami i atmosfera podniecenia bya taka, jakby zajcie
Warszawy przez "Czerwonych" byo kwesti najbliszych dni, bo ludzie
opowiadali na przykad: "Widziaem patrole kozackie po tej stronie Wisy".
Oznaczaoby to, e Wisa przestaa by skuteczn lini zatrzymania Sowietw.
Nie miaem odwagi i pewnoci, eby do dowdcy powiedzie: "Nie rbcie
Powstania", bo znaem tylko fragmenty sytuacji wojskowej. Natomiast jedno
wiedziaem na pewno, e Anglicy i w ogle Anglosasi nie popiesz z pomoc i
e tutaj moe zaj tragiczny bd w obliczeniach decydentw. Na tym si
skoncentrowaem; okazao si pniej, e byem bardziej pesymistyczny anieli
przyszo pokazaa, bo jednak byy brytyjskie zrzuty. Miay moe charakter
symboliczny, nie mogy zaway na sytuacji, ale jednak one byy. Natomiast ja
wracaem z Brindisi i powiedziaem im: "Suchajcie, nie liczcie na nic. Tam jest w
ogle od 8 do 10 maszyn, ktre s zdolne dociera do Polski i wraca, i tyle
samo zag. Ja nie widz moliwoci jakiejkolwiek masowej operacji zrzutu broni
i amunicji". Tutaj chciaem za wszelk cen rozwia wszelkie zudzenia. "Nie
bdzie pomocy materiaowej i ludzkiej z tamtej strony". I to powiedziaem w
sposb wrcz dosadny, ale to ostrzeenie przyszo za pno i "Br"-Komorowski
mi pniej powiedzia: "To, co pan przywiz byo spnione. Pan przed nami
stan w chwili, kiedy wszystkie decyzje byy nie tylko podjte, ale ju w toku
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
63
realizacji. O tym, eby mona byo ludzi czekajcych w bramach, na klatkach
schodowych odesa do domw i prosi, eby oddali bro do swoich
magazynw, mowy nie byo. Tak, e to, co pan mwi, nas przygnbiao, ale nie
byo w stanie czegokolwiek zmieni, bo pan przyjecha za pno. Wywiad Armii
Krajowej by dobrze zorganizowany, jeli chodzi o Niemcy, ale wywiadu w Armii
Czerwonej, ktry by dociera do Warszawy, nie byo. Nie istnia po prostu.
Przegadaem, nie wiem ile godzin, z Okulickim po Powstaniu, gwnie w
Czstochowie, bo tam si spotkalimy, ale take i w Pruszkowie. Ot przede
wszystkim w tym, co mi mwi, nie byo nic osobistego, adnych osobistych
ambicji, bya jego natura, to by Kmicic, to byt czowiek, ktry rwa si do walki.
By nieprawdopodobnie odwanym czowiekiem, ktry uwaa, e on jest
przede wszystkim onierzem, a onierz ma si bi. I jeszcze przed upadkiem
Powstania z nim rozmawiaem. Wystpowa w takim niezgrabnym jakim
mundurze, uszytym, ad hoc, dla niego. Byem przeraony jego beztrosk. Ginie
wielkie miasto, stolica, archiwa, muzea, dziedzictwo narodowe, a ten czowiek
mwi to tymi sowami, e ,,za kilka dni, czy tam za tydzie Warszawa klapnie" i
zrobi ten ruch [uderzenie, klepnicie obiema domi w kolana]. Byem zupenie
wstrznity samym gestem beztroskiego potraktowania tej straszliwej tragedii.
Ale pniej, jak go bliej poznaem, nabraem do niego kolosalnego szacunku.
W pojciu takich ludzi, jak Okulicki, Powstanie miao by wielk
demonstracj, ktra doprowadzi do skandalu i wpynie na zmian pozycji
rzdw sprzymierzonych. Takie mylenie byo oparte na kompletnych
zudzeniach, na kompletnym oderwaniu si od rzeczywistoci. Jeszcze przed
Powstaniem powiedziaem generaowi Peczyskiemu: "Nie orientuj si w
caoci sytuacji, nie znam waszych przesanek wojskowych, ale jeeli sobie
wyobraacie, e Powstanie wywoa jakie wielkie echa na Zachodzie, to musz
panu powiedzie, e bdzie to burza w szklance wody. Wy sobie z tego nie
zdajecie sprawy".
Dowdztwo Armii Krajowej wyranie poinformowao Delegatur Rzdu i
stronnictwa o tej moliwoci, e bdzie taka decyzja. adne stronnictwo, nie
wyczajc prawicy, nie zgosio swego sprzeciwu. Wiem z ca pewnoci, e
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
64
nie byo jakiego gosu: "Nie rbmy Powstania". Nie byo takiego gosu. To
wszystko dopiero narodzio si po klsce. Jankowski, delegat rzdu, by tym,
ktry ju po upadku Powstania, bezporednio po tej straszliwej klsce, wyranie
podkrela: "Prosz pana, jeeli bd pana pytali w Londynie, kto jest
odpowiedzialny za wybuch Powstania, to prosz wskaza na mnie". To byo
uderzajce. Zreszt pniej, jak miaem okazj nawiza - ju po zakoczeniu
wojny - pierwszy kontakt z Peczyskim i z Komorowskim w chwili, kiedy zostali
zwolnieni z obozu i natychmiast przewiezieni do Londynu, obaj powtrzyli to
samo: "My jestemy odpowiedzialni, my tutaj nie mamy zamiaru ucieka od
odpowiedzialnoci, czy zwala jej na kogokolwiek". Musz powiedzie szczerze,
e taka postawa budzia szacunek.
Wrd aliantw dominowaa jedna myl, jedna myl ponad wszystkim: bez
udziau Sowietw nie wygramy wojny. Nie bdzie bezwarunkowej kapitulacji. I
temu podporzdkowane byo wszystko. Wszystko! Celem byo wygranie wojny i
bezwarunkowa kapitulacja Niemiec. A cena, zwaszcza kosztem Polski, nie graa
w ogle adnej roli. Bya determinacja, eby na tle konfliktu o Polsk nie doszo
do osabienia wsppracy wojennej i udziau Stalina, ktry przecie by
czowiekiem niezwykle przebiegym i ktry nieustannie szantaowa odrbnym
pokojem z Niemcami. Obawa przed tym odrbnym pokojem kompletnie
paraliowaa jakiekolwiek dziaania choby dyplomatycznego wystpienia w
obronie Polski. Ju nie tylko w obronie granicy, ale w obronie samej Polski.
Do dzisiejszego dnia jestem przekonany, na podstawie tego, co dzi wiemy
ze rde niemieckich i na podstawie rde sowieckich, e Rosjanie byli ju tak
blisko Wisy i mieli tak ogromn przewag, e mogli byli i dalej i adna sia
mnie nie przekona, e tak, nie byo - a bya decyzja wstrzymania ofensywy.
Tragiczn rol odegra tutaj, niechccy zupenie, Stanisaw Mikoajczyk, ktry
nie rozumia polityki Stalina. By przekonany, e tak, jak w to wierz Anglosasi,
Stalinowi chodzio jedynie o to, eby mie przyjazny rzd w Warszawie.
Przyjazny rzd. Uwaa, e on bdzie mg taki przyjazny rzd zmontowa i e
trzeba tylko przekona Stalina o jego intencjach, o jego gotowoci wsppracy, a
wszystko bdzie zaatwione. Tymczasem Stalinowi chodzio o zniszczenie,
likwidacj niezalenego polskiego orodka wadzy. I z chwil, kiedy z ust
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
65
najbardziej miarodajnych usysza: "Panie sekretarzu, za dwa, trzy dni
wybuchnie Powstanie", to dla niego bya podstawowa rewelacja prowadzca do
konkluzji, e trzeba w takim razie wstrzyma pochd, niech si Polacy
wykrwawi, a Niemcy wyrcz go w masowych aresztowaniach i wywzkach.
Tak wic ten moment rozmowy Mikoajczyka ze Stalinem mia skutki absolutnie
katastrofalne dla Polski. Nie mwi tego w sensie jakiego oskarenia
Mikoajczyka poza t jedn rzecz, e on si w ogle nie orientowa w
intencjach czowieka, z ktrym rozmawia. Zupenie nie mia zielonego pojcia o
tym, do czego Stalin naprawd zmierza. Da mu klucz do sytuacji.
Tylko, e Stalin si pomyli, tak jak wszyscy si pomylili. Pomylio si
dowdztwo polskie. Ja tu przed powstaniem zapytaem generaa Peczyskiego
na boku: "Prosz pana, ale jak to dugo potrwa?". No, mwi: "Do tygodnia
wytrzymamy". Prosz. A przecie, co mogli sobie myle Rosjanie - w cigu kilku
dni Niemcy ich zaatwi, powstacw. I tu by podstawowy bd wszystkich.
Nikomu nie przyszo na myl, e to moe trwa 63 dni. Tymczasem Niemcy ju
wiedzieli ze Stalingradu, co to s walki uliczne. I jakie straszliwe straty moe
zada garstka zdeterminowanych ludzi w tych miejskich wwozach. Za wszelk
cen Hitler postanowi tego unikn, wzi godem, zmusi walczcych do
kapitulacji. Oni nie wytrzymaj, nie bd mieli amunicji, nie bd mieli broni. No
i tutaj by najwikszy bd ze strony wszystkich.
A mymy ze swojej strony rozumowali logicznie, tak zreszt, jak i Anglicy:
przecie Sowietom musi zalee na tym, eby przed aliantami zaj jak
najwiksz cz Niemiec, e t najcenniejsz zdobycz nie jest Polska, tylko up
niemiecki, Berlin i cay ten olbrzymi potencja. Dlatego, logicznie biorc, trudno
byo uwierzy, e Stalin gotw jest pozwoli na t olbrzymi zwok, ktra
przecie w rezultacie bya zwok szeciomiesiczn, a nie 63-dniow.
Wznowienie ofensywy natychmiast po kapitulacji Warszawy utrudniay jesienne
warunki klimatyczne, a take wzgldy natury propagandowo-politycznej -
unikanie wszystkiego, co potwierdzaoby oskarenia Moskwy o celowe
zatrzymanie marszu na Berlin na Wile po to, eby rozprawi si z Polakami
rkami Niemcw. Nikomu to w gowie nie powstawao. Uwaalimy, e celem
Stalina jest Berlin i e on si pieszy. Tymczasem Stalin zupenie inaczej
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
66
rozumowa, on uwaa (przecenia przede wszystkim wasne siy), e i tak zajmie
znaczn cz Niemiec, uprzedzajc sojusznikw. Nie przewidzia, bo to by
przecie, prosz pamita, koniec lipca, e jednak bdzie inwazja i e dojdzie do
zaamania si Niemiec na Zachodzie. Tak, e tutaj zupenie si omyli w swoich
rachubach. Powstaa ta 63-dniowa zwoka, ktrej ofiar pada Warszawa, ale
ktra uratowaa Berlin, bo przecie sam fakt, e Berlin zosta podzielony,
wynika z tej zwoki. To by tragiczny paradoks dziejw, e Powstanie
Warszawskie w gruncie rzeczy ocalio Berlin, spowodowao, e Berlin sta si w
gruncie rzeczy osobn enklaw podzielon pomidzy trzech okupantw.
Szczerze mwic, nie poddawaem si tym nastrojom, e to jest tylko
przegrana, tylko klska, e nic z niej nie wyniknie. Ale dopiero w 1956 roku, a
wic znacznie pniej, zdaem sobie w peni spraw ze znaczenia i ze skutkw
Powstania, bo byem przekonany, e wiadomo i wiea pami tej klski, i to
powszechne uczucie u wszystkich: "nigdy wicej powstania" to bya rzecz, ktra
zadecydowaa o tym, e Polska, w odrnieniu od Wgrw, nie zrobia w 1956
roku tego jednego kroku za daleko. I wtedy dopiero zrozumiaem, e waciwie
Powstanie w roku 1944 ocalio od powstania tego, ktre w moim przekonaniu
miaoby skutki o wiele cisze, o wiele bardziej niszczce anieli rewolucja
wgierska.
Pami Powstania stworzya skuteczny hamulec w roku 1956 i stworzya
to, e spoeczestwo - i po dzi dzie to podziwiam - potrafio sobie wyksztaci i
znale formy oporu bez uciekania si do gwatu. Te formy oporu okazay si
nieprawdopodobnie skuteczne, bo przecie Polska rnia si cakowicie od tych
innych satelitw, stawiaa skuteczny opr, ale opr, ktry nie polega na
powstaniu, na stosowaniu gwatu. Jednak mimo wszystko jakie zbiorowe
zachowanie si, instynktowne, pozbawione jakiego kierownictwa, ale zbiene,
e te wspomnienia tej przegranej, tej klski, ale i tej walki w gruncie rzeczy, byy
tak gbokie, e przetary drog do momentu powstania "Solidarnoci".
Andrzej Wajda: Panie Janie, dzikuj panu bardzo, dzikuj licznie, ciesz
si ogromnie, e mogem si tego wszystkiego od pana dowiedzie.

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
67
Komentarz dodany na Forum Dyskusyjnym Muzeum PW:
Trudno polemizowa z pogldami tak wielkiego autorytetu jakim by Jan
Nowak-Jezioraski, ale z pewnymi tezami na kocu wywiadu zgodzi si trudno.
Nie mona twierdzi, e powstanie opnio o 6 miesicy ofensyw
sowiecka na Berlin i zmienio na niekorzy Rosji ukad si w powojennej Europie.
Teatry operacji wojskowych i pniejsze strefy wpyww zostay ju ustalone w
Teheranie, co sam Jezioraski przyznaje w swojej ksice "Kurier z Warszawy",
piszc, e wojska amerykaskie musiay zwolni marsz a potem nawet wycofa
si za lini demarkacyjn. Rosjanie nie musieli si pieszy, mieli
zagwarantowany swj "kawaek tortu" i to alianci mogliby by w Berlinie duo
wczeniej. Eisenhower cigle powciga marszaka Montgomery w jego marszu
na Berlin, przypominajc mu ustalenia z Jaty, e Berlin zdobywaj Rosjanie. Na
tym forum ju zostao przedyskutowane bardzo szczegowo, e Rosjanie mieli
powane trudnoci na kierunku warszawskim i e co najmniej do 15 sierpnia
Warszawy zdoby nie byli w stanie, nawet gdyby chcieli. Jeszcze dugo mieli
problem z "nawisem frontu pnocnego"(wojska niemieckie w Prusach
Wschodnich i na Litwie), a potem na Bakanach, ze zdobyciem Budapesztu.
Rosjanie musieli przygotowa si do ostatecznej zimowej ofensywy na Berlin,
ktra zreszt do Berlina nie dotara, lecz ugrzza na Odrze i "wale pomorskim"
ze wzgldu na silny opr niemiecki. A gdyby nawet przyzna racje
Jezioraskiemu, e Powstanie powstrzymao marsz Rosjan na zachd, to
naleaoby obarczy przywdcw powstania jeszcze win o przeduenie wojny
o p roku i mier kilku milionw ludzi w obozach i na frontach.
Jan Sidorowicz




Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
68
Jan Matachowski*
Kulisy genezy Powstania Warszawskiego (skrt)
(wyd. Poldom, Londyn, 1978) Opracowanie: Jan Sidorowicz
*) Autor by przed wojn jednym z przywdcw akademickiej modziey
narodowo demokratycznej, od 1935 czonkiem Zarz.G. Stronnictwa
Narodowego, w czasie wojny w konspiracji (wykadowca tajnego uniwersytetu)
od 1943 czonek Narodowej Rady Politycznej, do 04.1945 przewodniczcy SN w
kraju, od 07.1945 na emigracji przewodniczcy Polskich Stronnictw Politycznych
w Londynie. (Wielka Encyklopedia PWN)
MOTTO:
Spoeczestwo polskie ma obowizek prowadzenia walki zbrojnej w obronie
niepodlegoci, ma obowizek przelewania krwi i obowizek czczenia kadego
przelewu krwi jako narodowego bohaterstwa, a swoim przywdcom winno
stawia pomniki.
Natomiast spoeczestwu polskiemu nie wolno pyta kto, w jakim celu
doprowadzi do przelewu krwi, czy ta krew przelana bya potrzebnie, czy mona
byo tego unikn, bo krwi narodu szafowa nie wolno !
WSTP:
Powstanie Warszawskie stanowi wito narodow na skutek bezmiarowi
przelewu krwi, morzu cierpie i powice. Ale ta wito nie uwica ani nie
rozgrzesza sprawcw katastrofy. Tych, ktrzy ponosz odpowiedzialno za
wywoanie takiego powstania, ktrego zaoeniem byo, e zakoczy si klsk
militarn poczona ze zniszczeniem stolicy i jej wielorakich dbr oraz ze
straceczym przelewem polskiej krwi. Wszystko to w imi naiwnych
chimeryczno-romantycznych celw. Rany zadane Powstaniem Warszawskim
ledwo zabliniy si. Dociekanie przyczyn katastrofy jest bolesne. Opracowanie
moje przeznaczone jest jedynie dla tych, ktrzy chc zna prawd, niezalenie
od tego, jaka ona jest.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
69
Pytanie zasadnicze brzmi: dlaczego 31 lipca 1944 roku w godzinach
popoudniowych, w kwaterze generaa Bora-Komorowskiego wydano wyrok
mierci na setki tysicy Rodakw i wyrok zagady na stolic i jej dobra? I co
sprawio, e ten niepoczytalny wyrok zosta wykonany?
RZECZYWISTO POLITYCZNA
Genera Sosnkowski w Komunikacie naczelnego Wodza do dla Komendanta
Gwnego Si Zbrojnych w Kraju z czerwca 1944 stwierdza: O losie Polski
przesdzili alianci w Teheranie. Nasza rola w tej fazie wojny jest skoczona.
Naley wstrzyma si od wielkich wykrwawiajcych dziaa, gdy szkoda ju
kadej kropli krwi, szczeglnie modziey polskiej.
Genera Okulicki po przybyciu do Polski w kocu maja 1944 z naciskiem
akcentowa, e alianci zachodni zdradzili nas, godzc si na wczenie Polski do
sowieckiej strefy wpyww.
Jan Nowak-Jezioraski, emisariusz rzdu emigracyjnego, przybyy z
Londynu, raportowa na dwa dni przed wybuchem powstania, e czeka nas
utrata niepodlegoci, bo nawet przy obecnoci Mikoajczyka w Warszawie,
Rosjanie bd si tu rzdzili, jak zechc Podkrela, e na pomoc Zachodu liczy
nie mona, a jeli chodzi o efekt powstania i jego wpyw na rzdy i opini
publiczn w obozie sojuszniczym, to bdzie to bdzie to burza w szklance
wody. Na pytanie gen.Bora: Czy Warszawa bdzie moga liczy na zrzuty broni
na wiksza skal i na przysanie brygady spadochronowej? udzieli
odpowiedzi negatywnej. Nie podziaao to jak kube zimnej wody na strategi
powstacz dowdcw Armii Krajowej.
SYTUACJA NA FRONCIE WSCHODNIM
Obraz tej sytuacji bywa w literaturze zamazywany a nawet mylcy. A sytuacja
na froncie wschodnim bya w istocie prosta. Front wschodni przebiega spod
Leningradu na pnocy, wzdu granicy Litwy i Prus Wschodnich ku Warszawie,
po czym skrca w kierunku wschodnim ku Odessie. Armie sowieckie po
ofensywie rozpocztej na Biaorusi, w cigu 2 miesicy posuny si o 500
kilometrw i wbiy si gbokim klinem w pozycje niemieckie pod Warszaw.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
70
Dla kadego stratega byo jasne, e zachodz dwie obawy:
- ofensywa sowiecka moe stan, zagroona oskrzydleniem z nawisu frontu
niemieckiego z pnocy i z poudnia, lub dla podcignicia paliw i amunicji.
- Niemcy za wszelk cen bd starali si powstrzyma dalsze posuwanie si
klina sowieckiego na drodze do nastpnej przeszkody wodnej, jak byaby Odra,
ju tylko 80 kilometrw od Berlina.
Jak si pniej okazao zaszy te dwa wypadki jednoczenie.
Dziki znakomicie zorganizowanej sieci wywiadu kolejowego, Komenda
Gwna AK miaa rozeznanie, e w dniach 21-22 lipca w rejon Warszawy
przybd dwie niemieckie wyborowe dywizje pancerne. Szef wywiadu KG AK
pk. Iranek Osmecki 25 lipca zna nawet ich nazwy.
Na wybuch powstania zdecydowano si lekkomylnie, ale wiadomie, nie
czekajc na rozstrzygnicie wielkiej bitwy pancernej, ktra toczya si na
przedpolu Pragi i ktra zakoczya si rozbiciem sowieckiego zagonu
pancernego pod Woominem.
SYTUACJA W KOMENDZIE GWNEJ A.K.
W czerwcu 1943 r. po aresztowaniu Komendanta Gwnego AK, gen. Grota-
Roweckiego, genera Br-Komorowski wzbrania si obj stanowisko
Komendanta AK, motywujc sw postaw brakiem kwalifikacji sztabowych oraz
skutecznej mocy osobistej. Tak, wic wadza dyspozycyjna w Komendzie
Gwnej AK faktycznie skupiaa si w rkach obu szefw sztabu: gen. Tatara i
gen. Peczyskiego.
Obaj generaowie zgodni byli w tym, e naley podj walk z Niemcami,
gdy front wschodni zbliy si do granic Polski. Zachodziy jednak midzy nimi
powane rnice. Gen. Tatar z uwagi na realia sta na stanowisku, e AK walk
podejmowa winna w uzgodnieniu z dowdztwem sowieckim,
podporzdkowujc mu si operacyjnie. Prawdopodobnie zna relacj pk.
Mitkiewicza, przedstawiciela polskiego przy gwnym sztabie w Waszyngtonie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
71
(combined chiefs of staff), e Stalin zapytany przez naszych sojusznikw jak
ustosunkuje si do walk powstaczych AK odpowiedzia: O ile siy AK nie
podporzdkuj si dowdztwu radzieckiemu, to nie bd ich tolerowa na
zapleczu frontu. Bya to odpowied jednoznaczna i z punktu widzenia
wojskowego prawidowa, lecz w swoich konsekwencjach dla strony polskiej
wicej ni kopotliwa, praktycznie wykluczaa moliwo wystpowania
oddziaw AK w roli gospodarza. Tak, wic AK podejmujc walk samodzielnie,
nie moga liczy na pomoc sowieck.
Dlatego szef oddziau sztabu AK, pk. Muzyczka wysun nawet wniosek
uzasadniony elaboratem o rozwizanie AK, gdy jego zdaniem nie sposb byo
doprowadzi do konfrontacji AK z armi sowieck. Do tego jednak
psychologicznie nie bya zdolna ani gra ani doy AK.
Istniao tylko pytanie, czy walk podejmowa w uzgodnieniu z
dowdztwem sowieckim, jak postulowa Tatar, czy walczy samodzielnie, do
czego par Peczyski.
To, co postulowa Tatar, nie uratowaoby niezawisoci Polski, ale
zapobiegoby katastrofie, zagadzie stolicy i represjom wobec onierzy AK.
Genera Peczyski nie widzia moliwoci wsppracy i koegzystencji z Moskw.
W konsekwencji nie chcc schodzi z pola walki, przyj postaw straceca.
Szed dalej ni Rejmont determinowa si na to, aby zgin na okopach witej
Trjcy dla zamanifestowania patriotyzmu. I do tego mia prawo, taka postawa
moe budzi szacunek. Mg pj do walki partyzanckiej i nawet zgin. Nie
wolno mu byo dla samej manifestacji powica stolicy i losw jej milionowej
ludnoci.
Kada manifestacja winna mie swoje sensowne granice. Musi istnie
proporcja strat i zyskw. Powicanie losu stolicy i jej mieszkacw dla
manifestacji protestu byo krokiem niedopuszczalnym i nieodpowiedzialnym.
Legenda Powstania Warszawskiego nie rwnoway ogromu strat.
Na zarysowanym tle rnic doszo do starcia miedzy Tatarem i Peczyskim.
W rezultacie, gen. Br, ulegajc Peczyskiemu, pozby si z Komendy Gwnej
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
72
gen. Tatara, wysyajc go mostem powietrznym do Londynu. Po wyjedzie
Tatara wadz dyspozycyjn w Komendzie Gwnej przejm administratorzy,
spece od propagandy a nawet intryg, a fachowy aparat Szefostwa Operacji
bdzie rozbity i sparaliowany. Z KG AK usuwano realistw a na ich miejsce
brano romantykw. Na decyzje o walce nie bd mieli wpywu oficerowie
fachowi i kompetentni.
PIERWOTNE PLANY OPERACYJNE A.K.
Warszawa z uwagi na warto gromadzonych od wiekw bezcennych dbr
narodowych oraz spoecznego aktywu ludzkiego, zgodnie z decyzjami wadz II-ej
Rzeczpospolitej tak w kraju jak na wychodstwie wyczona bya z planw
walki. Genera Sosnkowski, jako Naczelny Wdz dopuszcza jedynie przy
szczliwym zbiegu okolicznoci zaatakowanie w Warszawie tylnich stray
niemieckich wycofujcych si z miasta. Sekundowa mu w tym, bdcy w
Warszawie przedstawiciel skonfederowanych stronnictw politycznych Kazimierz
Puak. Dyskusje dotyczyy tylko, czy wycofujce si tylne strae niemieckie
zaatakowa ju w rdmieciu czy dopiero na Ochocie.
Tak, wic w lipcu 1944 nie istnia aktualny plan walki dla Warszawy i gen.
Br jeszcze w miesicu poprzedzajcym powstanie wydatnie uszczupli
warszawski arsena, przekazujc bro tym orodkom, ktre miay walczy.
Tysice naszej modziey zapaciy za to yciem.
PRZYBYCIE GEN. OKULICKIEGO I JEGO SZALECZY SPISEK
W nocy 22 maja 1944 pk Leopold Okulicki jako wysannik Naczelnego
Wodza skacze jako zrzutek z samolotu i w chwili wyldowania nabywa szlify
generalskie. Niezwocznie po przybyciu do Warszawy nawizuje sie kontaktw
wrd wpywowych oficerw AK i wrd upatrzonych dziaaczy politycznych
Podziemia.
Zadaniem tego spiskowania miao by wywoanie w stolicy walki zgodnie ze
strategi straceczych powsta. Aby tego dokona, Okulicki zamierza
ustanowi rzdy junty, obalajc tak gen. Bora jak i Jankowskiego, jako delegata
Rzdu na Kraj. Ciska jak piorunem sowo Teheran. Wyjania, e w Teheranie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
73
alianci zdradzili Polsk oddajc j w sfer wpyww sowieckich. Mwi: Musimy
zdoby si na wielki zbrojny czyn. Podejmiemy w sercu Polski walk z tak
moc, by wstrzsna opini wiata. Krew bdzie si laa potokami, a mury bd
si wali w gruzy. I taka walka sprawi, e opinia wiata wymusi na rzdach
przekrelenie decyzji teheraskiej, a Rzeczpospolita ocaleje.
Pukownik Pluta-Czachowski relacjonuje, e gdy zwrci mu uwag, e
samodzielnie podjte powstanie moe doprowadzi do zburzenia miasta i
wyrnicia ludzi, odpowiedzia, e protest Warszawy musi nastpi, chobymy
musieli zagrzeba si w gruzach.
Stracecza idea bya jasno sformuowana: aby ocali suwerenno
Rzeczpospolitej, dziesitki tysicy ludzi miao zgin w walce a Warszawa miaa
legn gruzach.
Okulicki swoj maniakaln postaw i zamierzenia skrywa przed swymi
wadzami, a w szczeglnoci przed Naczelnym Wodzem, wiadomie wbrew
instrukcjom dziaa nielojalnie, amic dyscyplin wojskow. Okulicki by to typ
oficera brawurowego, penego energii i woli czynu. Gen. Br okrela go jako
chojraka skorego do wypitki i wybitki i mwi o nim: to jest kto. Ci, co znali
bliej Okulickiego, wykluczaj to, by mg on podj si tak wielkiego zadania z
wasnej inicjatywy i dowodz, e musia by przez kogo inspirowany, Jeli tak
byo, to pozostaje zagadk, przez kogo?
Spiskujc politycznie, Okulicki zaniedbywa przygotowania realiw walki
takich jak plany operacji, ciganie do stolicy strzelcw wyborowych z
oddziaw lenych, budowa sieci cznoci. Wszystko to w odczuciu Okulickiego
byo niepotrzebne. Walka w Warszawie miaa si odby w trybie improwizacji i
heroicznego zrywu. Nie mia ochoty nawet zapozna si z dorobkiem ustale
szefostwa operacji, bo wierzy w zasad wodzostwa. Tym razem wodzem mia
by on sam.


Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
74
DRAMATYCZNE SPORY W KOMENDZIE GWNEJ A.K.
Dopiero po 2 miesicach spiskowania, w dniu 21 lipca Okulicki i Peczyski
ujawniaj Borowi - Komorowskiemu swoja ide stoczenia przez AK walki w
stolicy. Zatajajc jednak szalecze zaoenie, e walka ta ma doprowadzi do
samozagady Warszawy, aby zagra na szachownicy midzynarodowej i
osign cud polityczny. Przedstawiono Borowi bezkrytycznie stare zaoenie
powstania powszechnego, podczas ktrego armia niemiecka miaa by w stanie
moralnego zaamania, a siy AK miayby walczy tylko z miejscowym
garnizonem, nie majc przeciwnika na zewntrz miasta. Byo to zaoenie
bzdurne i kompromitujce obu generaw, bo aden z tych warunkw nie by
speniony. Armia niemiecka wykazywaa zdolno bojow a w rejon Warszawy
przybyway niemieckie wyborowe dywizje pancerne. Mimo to przekonano Bora,
e walk naley podj wbrew poprzednim ustaleniom w kraju i w Londynie,
mimo braku przygotowa i uszczuplonych zasobw broni.
W decydujcej ostatniej dekadzie lipca, w Komendzie Gwnej AK zaczto
omawia plan walki, ale nie ze wszystkimi oficerami. Oficerowie Szefostwa
Operacji, zorientowani w rygorach obowizujcych na szachownicy zmaga
wojennych, odporni byli na stracecze cigoty spisku Okulickiego wic
odsuwano ich na tor boczny lub lekcewaono ich opini. Gen. Peczyski
dezorganizuje prac Komendy Gwnej przez cige zmiany personalne a
oficerowie spisku Okulickiego pr nieodpowiedzialnie do jak najszybszego
podjcia walki. Przez ca ostatnia dekad lipca tocz si brzemienne w skutki
zmagania na szczycie Podziemia o koncepcj walki w Warszawie.
Br w oparciu o postaw trzewych i odpowiedzialnych oficerw KG, jak
pukownicy Bokszczanin i Pluta-Czachowski, przeciwstawia si tym zapdom do
ostatniej chwili. Okulicki i zaprzyjanieni z nim oficerowie nakaniali nawet szefa
wywiadu do skadania Borowi faszywych meldunkw z sytuacji na froncie.
Komendant Okrgu Warszawskiego pk. Chruciel (Monter), samowolnie, amic
dyscyplin i wice ustalenia sztabowe zarzdzi Alarm i koncentracj
powstacw z broni w rku na pozycjach wyjciowych do walki. Br
Komorowski nakaza Monterowi ten rozkaz wycofa. Wola dekonspiracj od
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
75
przedwczesnego wybuchu powstania. W wyniku tego rozkazu, onierze
przekonali si jak marnym uzbrojeniem bd dysponowa, co podziaao
deprymujco.
Gen. Br-Komorowski przez ca przez ca ostatni dekad lipca
zdecydowanie odparowywa naciski na niezwoczne podjcie walki. Ufa
oficerom operacyjnym, ktrzy przestrzegali, e nie wolno zaczyna powstania
zanim wojska sowieckie nie rozpoczn operacji oskrzydlania miasta, bo na
pewno nie bd Warszawy zdobywa atakiem frontalnym.
Okulickiemu zaleao na tym, aby zapewni dostateczn ilo czasu na
stracecze walki w Warszawie. Na to, aby stolica lega w gruzach a krew polaa
si potokami, trzeba byo dostatecznego czasu. Peczyski argumentowa, e
modzie warszawska rwie si do walki i to bya prawda. Tylko, e modzie
pragna walki zwyciskiej, ale nie caopalenia i obowizkiem dowdcw byo
poprowadzi j do zwycistwa a nie do zaplanowanego samounicestwienia. Na
argumenty oficerw sztabowych, e zadanie jest niewykonalne, odpowiada po
kapralsku, e Kade zadanie jest wykonalne, jeli chce si je wykona
W brzemienny w skutki poniedziaek 31 lipca w godzinach rannych odbya
si ostatnia odprawa Komendy Gwnej AK. Wniosek o natychmiastowe
wszczcie walki postawi gen. Peczyski. Posuy si bluffem, twierdzc, e
Warka jest ju zajta, czyli rozpocz si manewr okrajcy. Chwyt ten
odparowa pk Pluta-Czachowki powoujc si na ostatnie meldunki wywiadu.
Br zamkn narad stwierdzeniem, e ani dzi ani jutro nie wyda rozkazu do
walki, po czym uda si na narad z Delegatem Rzdu i z przedstawicielami
stronnictw politycznych.
Na naradzie tej Br przedstawi niejasn sytuacje na froncie oraz fatalny
stan uzbrojenia oddziaw warszawskich. Wywoao to deprymujce wraenie.
Po referacie Bora i dyskusji, czonkowie wczesnego dyrektoriatu Podziemia
jednomylnie stanli na stanowisku zaostrzenia rygorw ostronoci przy
podejmowaniu decyzji o podjciu walki. Szczegln ostrono nakazywa
Kazimierz Puak. Miay obowizywa ustalenia Szefostwa Operacji, e walk
mona podj dopiero po stwierdzeniu manewru armii sowieckiej,
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
76
oskrzydlajcego miasto. I miay si ograniczy tylko do atakowania
wycofujcych si niemieckich tylnych stray. Narada zakoczya si o godzinie
14-tej.
W tym czasie bez wtpienia generaowie Okulicki i Peczyski naradzali si
jak zmusi Bora do przyjcia ich straceczej koncepcji walki. Mona sobie
wyobrazi jak musia by wzburzony Okulicki, gdy dowiedzia si, e na naradzie
politycznej zadecydowano atakowa tylko tylne strae i to dopiero po
wyjanieniu sytuacji na froncie. Wzburzony musia by tez Peczyski. Na
porannej naradzie zdemaskowano jego bluff i teraz przeciwstawi mu si ten,
ktrego gen. Tatar nazywa marionetk i pajacem. Obaj generaowie czeka
duej nie mogli.
BR-KOMOROWSKI ULEGA. WARSZAWA POWICONA NA OFIARNY STOS
Wbrew wszystkim planom strategicznym i ustaleniom sprzed kilku godzin
Br-Komorowski 31 sierpnia o godzinie 17.45 wydaje rozkaz rozpoczcia
powstania nazajutrz 1-go sierpnia. Jak to si stao?
Do legend naley woy bajeczk, e do wydania rozkazu przyczyni si
faszywy meldunek Montera o pojawieniu si kilku sowieckich czogw na
obrzeu Pragi. Kilka czogw nie zmienia sytuacji na caym froncie, a ta bya
Borowi znana.
W godzinach popoudniowych spisek Okulickiego w okolicznociach bliej
nieznanych narzuci sw samobjcz koncepcj walki. Wszelkie poszlaki
pozwalaj postawi uzasadnion hipotez, e w ostatnich godzinach
poprzedzajcych wydanie rozkazu Br-Komorowski by szantaowany przez obu
generaw, e jeli nie wyda rozkazu bdzie potpiony przez histori a
rozkaz wydadz oni sami. Br i wezwany chwil pniej Delegat Rzdu
Jankowski, (ktry te zna ustalenia z godzin rannych i poudniowych) woleli
wybra rozwizanie zalegalizowane ni odda cakowicie stery w rce
zbuntowanej junty.
Tylko tym mona wytumaczy zachowanie si Bora chwil pniej, po
wydaniu rozkazu, gdy na kwater Bora przyby Iranek Osmecki z informacja, e
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
77
sowiecki zagon pancerny pod Woominem zosta rozbity i Niemcy przejli
inicjatyw. Mia jeszcze czas na odwoanie rozkazu, ale tego nie zrobi.
wiadkowie zgodnie stwierdzaj, e by kompletnie zaamany i powtarza tylko:
Nic si ju nie da zrobi wiedzc, e odwoanie rozkazu byoby
storpedowane przez Okulickiego.
Dyurujcy w kwaterze Bora kpt. Szymon powiedzia: No to uani ruszyli do
szary A Kazimierz Puak powie pniej: To s sprawy bolesne. Kiedy to
sobie wyjanimyTo s sprawy podejrzane Wszystkich nas zaskoczyli
Po Powstaniu gen. Okulicki napisze w licie do prezydenta Raczkiewicza:
Potrzebny by czyn ktryby wstrzsn sumieniem wiata. Powstanie
Warszawskie dobrze spenio swoje zadanie.
EPILOG
Powstanie Warszawskie yje i y powinno w naszej narodowej wiadomoci
ca gbi szacunku dla szczytw bohaterstwa i zadum nad jego historyczn
prawd.
Powstanie to nie tylko wielka epopeja bezgranicznego bohaterstwa
milionowej stolicy i jej powstacw. Szczytw tego bohaterstwa nic nie zdoa
przesoni ani przewyszy. Powstanie Warszawskie to patos 63 dni walki,
prowadzonej w warunkach istnego pieka, w czasie ktrych miasto lego w
gruzy, spopieleniu ulegy bezcenne skarby kultury, ycie stracio setki tysicy
ludzi a reszta mieszkacw milionowej stolicy posza na tuaczk i poniewierk.
Bya to katastrofa narodowa.
Powstanie Warszawskie to synonim polskiego heroizmu i niemieckiego
barbarzystwa. Tym niemniej powszechny heroizm i jego kult nie moe
przesania problemu odpowiedzialnoci. Na tych, co szafuj yciem ludzi, ich
dorobkiem i zasobami kultury narodowej, ciy wyjtkowa odpowiedzialno.
Powstanie to wielkie historyczne wydarzenie, ktrego prawda powinna by
naleycie znana, aby kamstwa o nim nie rodziy zatrutych owocw.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
78
Powstanie Warszawskie rodzi nakaz podejmowania wzmoonych wysikw
nad waciw i powszechn popraw kultury politycznej narodu. Prawda o
Powstaniu unaocznia skutki niewaciwego mechanizmu selekcji i doboru
waciwego czowieka na waciwe stanowisko. Te wady naszego organizmu
narodowego s schorzeniami zadawnionymi, powstaymi przez zaniedbywanie
na przestrzeni wiekw i do dzi, zasad umiejtnego rzdzenia si.
Pami o Powstaniu winna uczy kultu wielkoci czowieka oraz kultu
kompetencji i odpowiedzialnoci za ycie i wartoci Narodu. Czas na polsk
szko realizmu i kult rzetelnej kompetencji. O to woaj gruzy Warszawy i
tysice polegych, a woaj na miar wielkoci i powszechnoci bohaterstwa
ujawnionego w Powstaniu.

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
79
Jan M. Ciechanowski
ROZMOWA Z GEN. T. BOREM-KOMOROWSKIM, DOWDC AK
W czasie rozmowy z gen. Borem-Komorowskim staraem si ustali, kiedy,
jak i dlaczego nakaza opanowa Warszaw polskim wysikiem, przynajmniej na
dwanacie godzin przed wejciem do niej Rosjan, chocia wiedzia, e
stoecznym oddziaom Armii Krajowej brakowao potrzebnej ku temu broni i
amunicji.
Gen. Okulicki zrzucony do kraju w maju 1944 r., od lipca tego roku kierowa,
jako zastpca szefa sztabu Komendy Gwnej Armii Krajowej do spraw
operacyjnych, najwysz koncepcyjn komrk podziemnego wojska. Gen.
Okulicki jako wieo przybyy z Zachodu wyszy oficer dyplomowany, dokadnie
obeznany ze stanowiskiem i pogldami Naczelnego Wodza (ktry osobicie
odprawia go do kraju), by jedn z najwaniejszych osobistoci w Komendzie
Gwnej Armii Krajowej. W latach 1941-1942 jako szef sztabu gen. Andersa w
ZSRR bezporednio zetkn si z Rosjanami i Stalinem. Do dzisiaj toczy si
jeszcze zajady spr, czy gen. Okulicki, ktry oglnie uchodzi za gwnego
projektodawc i ordownika walki o Warszaw, dziaa z wasnej inicjatywy, czy
te na podstawie dyrektyw otrzymanych od Naczelnego Wodza, gen. Kazimierza
Sosnkowskiego.
Pk dypl. Antoni Chruciel ("Monter") w latach 1934-1936 kierownik katedry
taktyki piechoty w Wyszej Szkole Wojennej, jako komendant Warszawskiego
Okrgu Armii Krajowej by odpowiedzialny za przygotowanie i przeprowadzenie
akcji bojowej w stolicy i wywar duy wpyw na podejmowane decyzje.
Meldunek "Montera" o rzekomym pojawieniu si sowieckich czogw na
rogatkach Pragi, zoony gen. Borowi-Komorowskiemu po poudniu 31 lipca
1944 r., stal si bezporedni przyczyn wybuchu Powstania Warszawskiego.
Dr Jzef Retinger, w latach 1941-1943 doradca polityczny gen. Wadysawa
Sikorskiego, skaka do Polski z 3 na 4 kwietni 1944 r. pono jako wysannik
premiera Mikoajczyka, a nawet wadz brytyjskich, z jak bliej nie okrelon
misj do wadz podziemnych. Wydawaa si ona wielce podejrzana polskim
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
80
koom wojskowym w Londynie, zblionym do gen. Sosnkowskiego. - Spraw
Retingera szeroko zajmuje si Z.S. Siemiaszko (Retinger w Polsce 1944 r, Zeszyty
Historyczne nr 12/1967, s. 56 i dalsze).
Londyn, 3 maja 1965 r. (w obecnoci prof. J.K. Zawodnego)- Co meldowa
Panu Generaowi genera Okulicki po przybyciu do Warszawy? Nic nowego;
meldowa to, co byo w instrukcjach Naczelnego Wodza; rozmawialimy dugo,
ale nie byo w tym nic nowego, czego bymy nie wiedzieli przedtem.
- Czy Pan Genera uwaa go za rzecznika Naczelnego Wodza, czy oficera
oddanego do dyspozycji Komendy Gwnej AK? Okulickiego uwaaem jako
oficera Sztabu dokadnie obeznanego z instrukcjami Naczelnego Wodza.
- Co genera Okulicki mwi od siebie o stosunku aliantw do sprawy polskiej?
Nic tutaj nie mog podkreli.
- Genera Sosnkowski by pesymist, a genera Okulicki zdaje si optymist?
Okulicki by wikszym optymist ni Sosnkowski.
- Jak gen. Okulicki podchodzi do sprawy ujawniania si, bo genera
Sosnkowski by nastawiony do niego sceptycznie? Okulicki w Polsce przej si
yciem kraju i sytuacj, jaka wwczas istniaa, i realnie patrzy. Ocenia, e
ujawnienie si jest konieczne, bo inaczej AK uchodziaby za wsplnika Niemcw.
- Czy genera Okulicki mia kontakty z ludowcami? - Rzepecki, Okulicki i Pluta-
Czachowski byli 18, 19 lub 20 lipca zaproszeni do ludowcw na konferencj.
Pluta-Czachowski nie poszed. Jasne byo, e ludowcy chcieli lansowa polityk
Mikoajczyka. Okulickiego nie pozyskali, by ju przedtem zwolennikiem gorcej
walki. Jak daleko szed Okulicki po linii ludowcw, trudno jest powiedzie.
- Czy genera Okulicki by wobec Pana Generaa otwarty? By bardzo szczery i
bardzo lojalny.
- Jaki wpyw na wydarzenia w kraju miay konflikty w Londynie? Konflikt
Naczelny Wdz - premier nie wchodzi w rachub. U nas tego nie odczuwalimy;
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
81
nie znalimy kulis. Wyjazd Mikoajczyka do Moskwy nie mia na nas wpywu. To
zagadnienie nie byo w ogle brane pod uwag.
- To znaczy, e Okulicki nie szed po linii premiera ugodzenia si z Rosj? Nie.
Okulicki by zbyt wybitnym, aby si podporzdkowa czyjej linii. Okulicki to
wielki indywidualista, czowiek impulsywny, dochodzcy do wasnych
sformuowa.
- Jak Pan Genera zapatrywa si na stanowisko Naczelnego Wodza w lipcu
1944? Naczelny Wdz by przeciwny powstaniu powszechnemu, a by za
"Burz". A w ogle za kontynuowaniem walki z Niemcami. S gosy, e
Powstanie Warszawskie poszo poza dyrektywy Naczelnego Wodza i e trzeba
byo przewidzie, e walka w Warszawie przerodzi si w powstanie. Ale ani
walka o Lww, ani o Wilno nie przerodziy si w powstanie.
- Czy Pan Genera by przekonany, i dziaa zgodnie z instrukcjami Naczelnego
Wodza? Tak.
- A gdyby Naczelny Wdz zakaza walki o Warszaw? To bymy jej nie
rozpoczynali. Rozkaz byby wykonany.
- Czy walka o Warszaw miecia si w ramach "Burzy"? Tak.
- Czy Pan Genera wysa gen. "Tabora" do Londynu jako rzecznika Komendy
Gwnej Armii Krajowej? Nie. Jako oficera dowdztwa AK, ktry by
wprowadzony w sprawy AK. A to, e "Tabor" miaa odmienne stanowisko do
Rosji, to Naczelny Wdz by o tym dwa razy informowany; zreszt i sam "Tabor"
na moj i "Grzegorza" prob mia to meldowa.
- Na czym polegaa ta rnica zda? "Tabor" chcia szuka za wszelk cen
penego porozumienia z Rosj, nawet poza Rzdem, i godzi si na oddanie ziem
wschodnich. Bya to, jego zdaniem, jedyna moliwo ratowania sytuacji. Dawa
on wyraz swoim pogldom, ale szczegowo ich nie precyzowa.
- Dziwi mnie to, e Sosnkowski da tak wysokie stanowisko "Taborowi", ktry
by promikoajczykowski, chocia sam Naczelny Wdz by kontra
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
82
Mikoajczykowi? Zapytajcie o to Sosnkowskiego. Tatar to wyjtkowo zdolny
oficer. Czy Tatar meldowa o tym wszystkim Sosnkowskiemu, nie wiem; ale
dwch oficerw miao meldowa o pogldach i zameldowao. Sami mi o tym
mwili.
- Czy sdzi Pan Genera, e Tatar mgby w kraju przeszkadza? Tak. Moe nie
sam osobicie, ale moe przez innych ludzi. Jego pogldy budziy sprzeciw
innych. Gdy wszystko stawia si na jedn stawk, to mgby przeszkadza. W
momencie decydujcym przeszkadzaby w realizowaniu planu.
- Czy s dane, e szkodzi Powstaniu? Nie. W stosunku do Kraju by bardzo
lojalny. Nie mog przytoczy ani jednego przykadu jego nielojalnoci w
stosunku do AK wwczas.
- Czy Tatara przekonania byy przez kogo urobione? Czy mia on kontakty z
komunistami? Sam do nich dochodzi. Mia tak mentalno. Trzy noce myla,
a jak potem doszed do czego, to tego si uparcie trzyma. adnych kontaktw
z komunistami nic mia. Za granic Tatar zwiza si z Mikoajczykiem. Pogldy
Mikoajczyka i Tatara byy zbiene.
- Kiedy Pan Genera zacz rozwaa spraw stoczenia walki o Warszaw? 21
lipca. Gdy Okulicki przedstawi mnie i "Grzegorzowi" projekt zmiany zada dla
Warszawy.
- To Pan Genera uwaa Okulickiego za gwnego inicjatora walki o
Warszaw? Tak.
- A jak Okulicki motywowa potrzeb walki o Warszaw? Okulicki uwaa myl
wyprowadzenia wojska z Warszawy i stoczenia walki poza miastem w ramach
"Burzy" za nierealn, ze wzgldu na brak ku temu przygotowa wojskowych.
Bro bya skoncentrowana w Warszawie. Std bya kwestia jak uzbroi
wychodzce oddziay; czy maj wyj z Warszawy z broni, czy bez? Gdyby
wychodziy uzbrojone, mogoby doj do walki przed wykonaniem waciwego
zadania. Brakowao czasu na zorganizowanie przerzutu broni. Wypadki tak
szybko szy po sobie, e Okulicki uwaa, e nie zdy si broni i ludzi
wyprowadzi z Warszawy. Bal si, e oddziay wyjd bez broni i nigdy jej nie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
83
dostan. Nie mona byo uzbraja i wyprowadza ludzi poza Warszaw. To byy
gwne powody wojskowe. Powody polityczne - przez walk AK o Warszaw,
ktra bya stolic, danie rozgosu walce o Polsk.
- To Warszawa miaa wykona to, co nie potrafiono wykona na Woyniu, w
Wilnie i we Lwowie? Potrafiono, ale to nic dao wyniku i nie miao wpywu na
sprzymierzecw zachodnich.
- A wic to bya ch zwrcenia uwagi na polsk spraw? Tak. Bya to ch
zwrcenia uwagi Zachodu na sytuacj w Polsce. Rosja cigle zakamywala, e AK
nie walczy z Niemcami, a tylko z ich partyzantk. Chodzio o wykazanie, ze AK
walczy z Niemcami. Tylko przez walk mona byo wykaza denie narodu do
wolnoci i niepodlegoci.
- Jak Pan Genera sobie tumaczy brak reakcji Zachodu na walk o Wilno i we
Lwowie? Wpywami Rosji. Rosja wszystko negowaa i tumaczya po swojemu;
pomniejszaa udzia AK w walce. Anglosasi pewnie sdzili, e my przesadzamy i
e prawda ley porodku.
- Chodzio wic o pokazanie si wiatu? Tak. Chodzio o walk stolicy, ktra
reprezentuje cao kraju. Dalej, zajcie Warszawy przed wejciem Rosjan
zmusioby Rosj do zdecydowania si: albo nas uzna, albo si zama na
oczach wiata, co mogoby wywoa protesty Zachodu. Trudno byo
przewidzie, czy Rosja bdzie dya do zamania nas si.
- Czy o tej alternatywie mylano? Tak. Liczylimy si jak najbardziej, e Rosja
bdzie dya do zamania nas si, ale nie byo innego wyjcia.
- Czy byy inne powody polityczne? Nie. Na przykad sprawa wyjazdu
Mikoajczyka w ogle nie wchodzia w gr. Nawet z Delegatem Rzdu nie byo o
tym mowy, a cigle byem z nim w kontakcie. W drugiej poowie lipca trzy,
cztery razy na tydzie widywaem si z Delegatem Rzdu.
- Panie Generale, Kirchmayer w swej ksice powoujc si na paski artyku
w The Reader's Digest z lutego 1946 r. podaje niemniej, e sprawa wyjazdu
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
84
Mikoajczyka do Moskwy wywara duy wpyw na decyzj wywoania
powstania w Warszawie? Ta sprawa w ogle nie waya na decyzjach.
- A jaki wpyw na decyzje Pana Generaa miay wtedy motywy ideologiczne?
Motywy ideologiczne pokryway si z politycznymi.
- Panie Generale, tak po ludzku, jak pan si wtedy czu; pan by taki samotny;
Rzd i Naczelny Wdz byli tak daleko? Dowdca, gdy decyduje, jest zawsze
sam.
- Czy genera Okulicki tumaczy Panu Generaowi, e istniaa konieczno
walki politycznej z Rosj? Nie walki, lecz postawienia Rosjanom pewnej
przeszkody - aby wyoyli swoje karty. Byoby najwikszym nonsensem
politycznym, gdyby walka z Niemcami przerodzia si w walk z Rosj.
Chcielimy walczy z Niemcami, a jednoczenie wyjani stosunek Rosji do nas.
Chcielimy wasnym czynem wyzwoli stolic; pomci si na Niemcach; da
upust chci walki; zapobiec spontanicznemu wybuchowi walki nie kierowanej
przez AK lub prowokacji - komunici mogli spowodowa walk - i przez walk
wej w operacyjny kontakt z Armi Czerwon. Chodzio o klaryfikacj stosunku
Rosji do AK.
- Czy dowiadczenia z Woynia, Wilna itd. nie byy wystarczajce? Gros
wiadomoci o "Burzy" pochodzio z terenw na wschd od Bugu. Obszary te to
byy nasze ziemie wschodnie, ktre Rosja uwaaa za swoje. Nie wiedzielimy
jak bdzie po zachodniej stronie Bugu. Wydawao si nam, e nie ma rosyjskich
zarzdze centralnych okrelajcych stosunek Rosjan do AK i e w
rzeczywistoci stosunek by rny. Na przykad w Lubelszczynie Rosjanie dawali
bro naszym oddziaom.
- To znaczy, e Pan Genera uwaa spraw stosunku Rosjan do AK za otwart?
Tak. Na ziemiach na zachd od Bugu.
- Kiedy Pan Genera po raz pierwszy omwi z Delegatem Rzdu spraw walki
o Warszaw? Na drugi lub trzeci dzie po 21 lipca
- Czy Delegat Rzdu mia jakie obiekcje, czy te od razu wyrazi zgod?
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
85
- Zasadniczo Delegat Rzdu od pocztku ustosunkowa si przychylnie. Mia
jednak sporo pyta natury politycznej.
- Jakie pytania polityczne? Delegat Rzdu czsto narzeka, e nie jest
dostatecznie informowany przez Londyn, wic chcia mie nawietlenie
stanowiska Naczelnego Wodza itd. Interesowao go, jak Zachd ustosunkuje si
do powstania. Wewntrznie Delegat widzia potrzeb wystpienia.
- Czy Pan General odnosi wraenie, e Delegat Rzdu by zwolennikiem
polityki premiera Mikoajczyka? Delegat nie by zwolennikiem polityki
Mikoajczyka, choby ze wzgldu na spraw stosunku do ziem wschodnich. Tu
Delegat by przeciwnego zdania ni Mikoajczyk.
- Czy Delegat Rzdu wierzy w pomoc Zachodu dla AK? Tak. Delegat wierzy, e
Zachd nas poprze.
- To znaczy, e Delegat Rzdu wyrazi zgod na postanowienia Pana Generaa z
21 lipca? Raczej wyrazi aprobat, a chodzio o wybr czasu.
- To depesza Pana Generaa z 25 lipca: "Jestemy gotowi do walki o
Warszaw..." sprawy jeszcze nie przesdzaa? Nie. Bo depesza ta mwia tylko
o gotowoci.
- Jak si Pan Genera czu wtedy psychicznie? Do psychiatry nie chodziem. Na
czucie si nie byo czasu. Trzeba byo si decydowa. Trzeba byo dociska
wszystkie moliwe pro i kontra. Byli w sztabie nawet oficerowie, ktrzy chcieli
przyspieszy walk.
- Kto przyspiesza? Rzepecki, a w pewnym momencie i Okulicki chcia
przyspieszy wybuch walki, ale nazajutrz przyzna mi racj. W sztabie dyskusja
toczya si na temat, kiedy akcj zaczyna, a nie czy j podejmowa. Nie mam
na to danych, ale domylam si, e bya tendencja Stronnictwa Ludowego, aby
przyspieszy decyzj przez Rzepeckiego i Okulickiego.
- A poza nimi dwoma czy kto inny te naciska? - Nie.
- A "Monter"? "Monter" podporzdkowa si rozkazom bez obiekcji.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
86
- Niemniej, gdy w czasie powstania mwio si ju o kapitulacji, to "Monter"
wyda rozkaz do dalszej walki? To byo wtedy, gdy Rohr zaproponowa
rozmowy i byo wwczas zebranie politykw na Kruczej w sprawie ewentualnej
kapitulacji. Wybrnem z tego proszc ich, aby pozostawili t rzecz do mojej i
Delegata decyzji. "Monter" przyszed wtedy do mnie; by bardzo kontra
kapitulacji.
- A kto zarzdzi alarm 27 lipca -wedug Poboga-Malinowskiego, "Monter"
wyda rozporzdzenie o alarmie w porozumieniu z Panem Generaem. Mia on
rozmawia z Panem Generaem na ten temat sam na sam? Alarm zarzdzi
"Monter" samowolnie i na mj rozkaz odwoa. Nigdy nie widziaem si z
"Monterem" sam na sam.
- Panie Generale, Pobg-Malinowski powoujc si na relacj "Montera"
podaje, i w cigu ostatniej dekady lipca dwa razy powiedzia pan
"Monterowi", e wicej pan ufa jemu ni sobie? Nie mogem tak powiedzie, a
e jemu ufaem, to prawda, bo gdy wydaem mu trudny rozkaz, to chciaem
wesprze zaufaniem. Po wojnie "Monter" napisa sporo gupstw. Mia urazy i by
zazdrosny o legend. Byo z nim le. Po 1945 r. nie mona byo bra "Montera"
powanie.
- Co ustalono w czasie konferencji "trzech generaw" 21 lipca? Uznano
argumenty gen. Okulickiego opowiadajcego si za walk za suszne oraz i
naley dy do zrealizowania jego propozycji. 21 lipca wyraziem moj
warunkow zgod na przeprowadzenie walki o Warszaw.
- Midzy 21 a 25 lipca mia Pan Genera rozmowy na temat walki o Warszaw
ze sztabem i Delegatem Rzdu? Tak.
- A kiedy rozmawia Pan Genera z Komisj Gwn Rady Jednoci Narodowej?
Pniej, 31 lipca i to na moje danie. O rozmow poprosiem moe 24 lub 25
lipca. Delegat Rzdu uprzedza! mnie, aby nie mwi wszystkiego wszystkim, bo
moe wyciec i Niemcy si dowiedz. To bya kurtuazja w stosunku do
stronnictw. Gwn osob by} Delegat Rzdu. 25 lipca wysialimy z Delegatem
do Londynu awizo walki [sic!]; pniej byt problem, kiedy zaczyna. Ad
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
87
"Monter": na mj nacisk "Monter" zgodzi si na wyprowadzenie onierzy ze
Starwki.
- Czy byli w sztabie przeciwnicy powstania? Bokszczanin. Nie wypowiada si
on przeciw walce, ale nie ufa Rosji i byt pesymist co do wyniku walki.
- Czy z perspektywy czasu nie uwaa Pan Genera, e Bokszczanin mia racj?
Pod wzgldem nieufnoci do Rosji - tak. Ale co do poniechania walki - to nie.
Byoby to moraln klsk i nard nie pogodziby si z tym, gdyby walki
zaniechano.
- Kto jeszcze w sztabie by przeciwny walce? Pluta-Czachowski by chwiejny i
mao zdecydowany. - Chodzio mu gwnie o odpowiedni wybr momentu
wybuchu walki.
- Czy byy w sztabie gosowania? Nie, nigdy nie byo w sztabie adnych
gosowa.
.- Jaki wpyw na decyzj wywoania powstania miao utworzenie PKWN? To
byo potwierdzenie rosyjskich tendencji. A wic umocnienie argumentu, e
Rosja musi si wreszcie zdecydowa - natrafiwszy na Warszaw zajt przez AK.
Mymy co do Rosji nie mieli adnych zudze, ale nie chcielimy si biernie
przypatrywa wypadkom. Wiadomo o utworzeniu PKWN dosza do nas 23
lipca.
- Czy Pan Genera liczy si z tego rodzaju moliwoci przed 23 lipca, gdy jest
wczesna depesza pana do Naczelnego Wodza, donoszca, e komunici mog
utworzy rzd? Liczyem si z tym, bo i w 1920 r. ju mieli przygotowany rzd.
- A jaki wpyw na decyzj miaa depesza Rzdu z 26 lipca 1944 r., przekazujca
prerogatywy w sprawie powstania Delegatowi Rzdu? To bya depesza nie dla
nas, lecz dla Delegata Rzdu. My przyjlimy j do wiadomoci; miaa ona
wpyw na Delegata.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
88
- A jaki wpyw na decyzj wywary sowieckie apele nawoujce Warszaw do
walki? Apele te byy li tylko potwierdzeniem naszych przypuszcze, e celem
sowieckiego uderzenia jest opanowanie Warszawy.
- A jaki wpyw na decyzj miao niemieckie zarzdzenie o brance 100 000 ludzi
z Warszawy do robt fortyfikacyjnych? Z tym trzeba byo si liczy powanie.
Najbardziej jednak wpywaa sytuacja militarna pod Warszaw.
- A co mwi Pan Genera na posiedzeniu Komisji Gwnej Rady Jednoci
Narodowej? Podaem Komisji sprawozdanie z aktualnej sytuacji na froncie
rosyjsko-niemieckim. Swoje sprawozdanie zakoczyem wnioskiem, e nie ma
warunkw do podjcia powstania powszechnego. Ludzie mieszaj spraw
powstania powszechnego z Powstaniem Warszawskim i mwi, e rano byem
przeciwny powstaniu, a po poudniu wydaem rozkaz walki. Postawiem Komisji
Gwnej dwa pytania: Czy zajcie Warszawy przez Armi Czerwon ma by
poprzedzone opanowaniem Warszawy przez AK, czy nie. Odpowiedzieli
jednomylnie, e tak. Drugie pytanie: Ile czasu powinno upyn midzy
zajciem Warszawy przez AK a wkroczeniem Armii Czerwonej? I tu bya duga
dyskusja, w wyniku ktrej okrelili ten czas na minimum 12 godzin.
- Dopiero 31 lipca? Tak. Z "Monterem" omwiem to wczeniej.
- Czy powiedzia Pan Genera politykom, kiedy walka wybuchnie? Nie, bo sam
nie wiedziaem.
- Aleksander Skaryski podaje, e powiedzia Pan Genera Komisji Gwnej,
e ze wzgldu na pooenie militarne i brak broni, walka - wystpienie zbrojne
- w najbliszym czasie byo nieaktualne? Znowu mieszanie z powstaniem
powszechnym. Skaryski wzi to chyba od "Olzy". Szereg endekw na tym si
opiera i mwi, e Stronnictwo Narodowe byo przeciwne powstaniu, a jednak
powstanie wybucho. Opis posiedzenia podany przez "Olz" - notabene pijaka -
nie odpowiada prawdzie.
- Jaki wpyw na decyzj Pana Generaa mia meldunek "Montera" z 31 lipca
1944 r.? Zasadniczy. "Monter" przyszed na odpraw popoudniow o jakie
ptora godziny wczeniej z tym, e Rado, Okuniew itd. s w rkach
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
89
sowieckich, e czogi sowieckie przeamay obron przyczka i
zdezorganizoway jego obsad, podchodz pod sam Prag i ostrzeliwuj
skrajne ulice Pragi. Doda, e jeli nie przystpimy do walki, to bdzie za pno -
to byo nieistotne. Istotne byo podanie sytuacji.
- Czy Pan Genera stwierdzi, na jakiej podstawie "Monter" to wszystko
meldowa? "Monter" mia rozkaz zorganizowania wysunitych placwek
wywiadowczych z radiostacjami na wschodzie, aby meldoway o wszystkich
posuniciach Rosjan. "Monter" zebra te meldunki i przyszed. Po prostu
przekaza meldunki. Meldowa sytuacj taktyczn.
- Dziwi mnie to, e to robi "Monter", a nie pk Iranek-Osmecki Szef II
Oddziau. To by wywiad dowdcy na bezporednim przedpolu i robi to
bezporedni dowdca.
- Kto by obecny przy meldunku "Montera"? Gen. Peczyski, gen. Okulicki i ja.
Pracowalimy wtedy razem, a zebranie sztabu byo wyznaczone na godzin
szst wieczorem. "Monter" wiedzia, e tam jestemy.
- Jakie byy reakcje zebranych? Uwaaem, e nadszed waciwy moment do
rozpoczcia walki. Spytaem obecnych o zdanie. Po krtkiej wymianie zda
zapada decyzja.
- Kto mia by na odprawie? Karasiwna, "Kuczaba", Sanojca, Iranek
- Jakie byy powody, e Pan Genera nie czeka do godziny szstej? Zasadniczo
walka bya ju zdecydowana; i tak decyduje dowdca, a nie sztab; a elementy
do decyzji co do terminu miaem. Generaowie Peczyski i Okulicki poparli
wniosek "Montera". Popiech by potrzebny, o ile powstanie miao wybuchn o
godzinie pitej 1 sierpnia; inaczej musiaoby wybuchn o szstej lub sidmej
wieczorem. Posaem adiutanta po Delegata Rzdu, od ktrego zgody
uzaleniaem ostateczne wydanie rozkazu. Adiutant przywiz Delegata w p
godziny pniej na rikszy. W obecnoci "Montera", Peczyskiego i Okulickiego
powtrzyem mu meldunek "Montera" i poprosiem o ostateczn decyzj.
Delegat zada par pyta oficerom sztabu, midzy innymi: co bdzie, gdy
Rosjanie stan. Peczyski odpowiedzia, e wtedy Niemcy nas wyrn, ale raczej
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
90
nikt z nas nie wierzy, aby Rosjanie stanli, bo byo w ich interesie zajcie
Warszawy. Delegat pyta "Montera" o bro, amunicj i zwrci! si do mnie ze
sowami: "Niech pan zaczyna". To byo dobrze przed godzin szst, bo nikt z
reszty sztabu nie nadszed. Zostaem sam, aby poinformowa innych.
- Z kim Pan Genera si widzia i rozmawia po wydaniu decyzji i co meldowa
panu pk Iranek-Osmecki po przybyciu na odpraw? Iranek nic nie meldowa.
"Kuczaba" zameldowa, e ma informacj, i rozpoczo si niemieckie
przeciwuderzenie od Modlina. Powiedziaem mu: Ju za pno. Rozkaz zosta
wydany. Zmienia nie bd.
- Jakie wzgldy gray, e nie mona byo zmieni decyzji? Byo to technicznie
niemoliwe i niewykonalne. A po drugie z moliwoci niemieckiego
przeciwuderzenia liczylimy si, ale nie sdzilimy, e uda si Niemcom
zatrzyma Rosjan ze wzgldu na ich wielk przewag. Bya taka przewaga si
rosyjskich, e nie sdzilimy, aby to zawayo tak dalece.
- Czy nie zastanawia si Pan General nad moliwoci cofnicia rozkazu? Raz
wydany rozkaz nie moe by cofnity. Rozkaz poszed przez sie cznoci do
oddziaw.
- Czy Pan General chcia rozkaz zmieni? Nie, nie chciaem zmieni. To, co
przynis "Kuczaba", nie byo murowane. Iranek-Osmecki meldowa w
poprzednich dniach, e bya pewna niewiadoma, jeli chodzi o II armi
niemieck.
- A gdyby "Kuczaba" wczeniej zoy! meldunek, to co by wtedy zrobi Pan
General? Musiaby poda rdo wiadomoci i da wszystkie szczegy. My nie
wiedzielimy o zgrupowaniu niemieckiej bronipancernej pod Warszaw.
Wiedzielimy tylko o przybyciu dywizji "Hermann Goering". Sdzilimy, e
przeciwuderzenie niemieckie nie bdzie miao skutku. Iranek-Osmecki po
poudniu 31 lipca nic nowego do zameldowania nie mia i nic dodatkowego nie
wnis. Ostatniego widziaem "Kuczab" ju na schodach, gdy wychodziem z
lokalu. Meldunek "Kuczaby" to byy wiadomoci z miasta, a nie z wywiadu.
Moga to by plotka. Nie mona byo na tym polega. "Kuczaba" nie by
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
91
oficerem, ktrego zadaniem byo zbieranie wiadomoci. Meldunek "Kuczaby"
nieby tej wagi co meldunek "Montera".
- Jakie byy reakcje oficerw sztabu na decyzje Pana Generaa? Kady gna, aby
dziaa i zawiadomi kogo trzeba.
- Aleksander Skaryski pisze, e otrzyma Pan Genera z Londynu rozkaz
zgadzenia Retingera? Bya depesza od Demela, eby zrewidowa baga
Retingera. Powiedziaem, e robi tego nie bdziemy.
- Czy Pan General podejmowa decyzj zgodnie z instrukcjami Naczelnego
Wodza? Tak, dziaaem zgodnie z instrukcj Naczelnego Wodza z 7 lipca. Gdyby
byo inaczej, to bymy natychmiast meldowali, tak jak to byo z ujawnianiem si.
- Jak przed 1 sierpnia 1944 r. widzia Pan Genera zachowanie si AK po
wejciu Rosjan do Warszawy? Mwi o tym mj rozkaz z 12 wrzenia wydany
po rozpoczciu si sowieckiego natarcia na Prag, zabraniajcy rozbierania
barykad, dopki nie wyjani si stosunek Rosjan do nas.
- Czy Pan Genera przewidywa stawianie oporu Rosjanom, gdyby zachowali
si agresywnie? Przewidywalimy walk na wypadek gwatu. Zastanawialimy
si nawet, w jakim rejonie to uczyni. Ostatnio mylelimy skupi oddziay na
pnoc od Hoej w rejonie Lwowskiej itd. Nie dalibymy si rozbroi bez walki.
- Czy to mia by po prostu gest? Nie. Polityczny moment - Rosjanie
rozbrajajcy nas si - w ktrym moglibymy da poruszania sprawy polskiej
na midzynarodowym forum, interwencji Zachodu, wysyania obserwatorw.
- Jest par depesz Pana Generaa mwicych o stosowaniu samoobrony
wobec Rosjan, ale jest i depesza pana z 17 wrzenia 1944 r, stwierdzajca, e
gdyby Rosjanie przystpili do rozbrajania AK, to trzeba by byo oddziay AK
zdemobilizowa. Zdemobilizowa na caym terenie, ale w Warszawie stawia
opr.
- Czy ocenia Pan Genera, e Rosjanie bd si z Zachodem liczyli? Trudno byo
oceni, czy Rosjanie ustpi pod naciskami Zachodu, czy nie -ale przecie jednak
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
92
moliwo presji ze strony Zachodu istniay, bo szy z Zachodu dostawy do Rosji i
liczylimy, e w interesie Zachodu bdzie utrzymanie Polski niezalenej od Rosji,
e Zachd bdzie broni niepodlegoci Polski. A o decyzjach teheraskich
jeszcze nie wiedzielimy.
- Czy liczy Pan General na zrzuty z Zachodu? Woalimy o zrzucenie brygady
spadochronowej na Wol. Czy to byo moliwe, nie wiedzielimy. Na pomoc
lotnicz liczylimy, bo bya dawana ju przed powstaniem. Na bombardowanie
te liczylimy, bo i w Rumunii byy bombardowania. Liczylimy te na pomoc
polityczn Zachodu w czasie rozgrywki z Moskalami.
- Czy liczy Pan Genera, e da si to zsynchronizowa z wasn akcj i
wejciem Rosjan? Rosjanie mogli zaj Warszaw w dwa - trzy dni.
- A wic proby o pomoc Zachodu byy skadane gwnie z politycznych
powodw? Walczc trzeba dba o amunicj.
- To znaczy, e liczy Pan Genera na pomoc materialn Zachodu w czasie walki
o Warszaw, a polityczn w czasie rozgrywki ze Stalinem? Tak.
- Pytaem o motywy i racje, ktrymi si kierowa gen. Okulicki, gdy stawia
wobec Pana Genera wniosek o wszczcie walki o Warszaw. - A sam Pan
Genera jakimi wzgldami si kierowa - politycznymi, wojskowymi czy
ideowymi - wniosek ten przyjmujc? Kierowaem si tymi samymi motywami
co Okulicki. Nie wyjaniona sytuacja z Rosj wymagaa zmuszenia Rosji do
ujawnienia, jaki jest jej stosunek do Polski. A zawdziczenie uwolnienia
Warszawy przez Rosj byoby zrezygnowaniem z niepodlegoci i poddaniem si
Rosji.
- Czy kiedykolwiek przed podjciem ostatecznej decyzji myla Pan Genera o
zawiadomieniu Rosjan, e Warszawa wkrtce stanie do walki? Nie byo to
moliwe. To mg tylko zrobi Londyn. - To musiaby robi Rzd na wyszym
szczeblu. Dowdca AK nie by do tego powoany. Ja mogem uzgadnia tylko
taktycznie - na szczeblu taktycznym. Z drugiej strony Rosjanie sami urywali
kontakty. Stalin odrzuca wszystkie propozycje cznoci radiowej. Jedyna droga
bya przez Anglikw. Anglicy niewtpliwie przekazali wiadomoci do Moskwy po
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
93
naszej depeszy, e: "Jestemy gotowi do walki...". Chocia oni si do tego nie
przyznaj.
- Czy Anglicy znali tre polskich depesz? Tak - z tytuu wzajemnej wsppracy.
Pniej wprowadzili kontrol naszych depesz. Jestem wicie przekonany, e
Anglicy poinformowali Sowiety o naszych planach.
- Nie ma dowodu na to, e Dowdztwo AK oficjalnie zawiadomio Rosj o
planowanej walce? Nie ma.
- A czy Pan Genera nie prbowa poinformowa Rosji via PPR? Przez
komunistw te nie prbowalimy.
- Bya depesza i rozkaz Pana Generaa na temat "Burzy" mwicy, aby
moliwie jak najduej samodzielnie prowadzi walk i nie nawizywa zbyt
pochopnie cznoci z Rosjanami, chyba e wymagayby tego taktyczne
wymogi poa walki? Ale to nie dotyczyo Warszawy.
- Czy uwaa Pan Genera to za pewne, e Rosjanie wejd do Warszawy? Tak,
uwaalimy to za pewnik. Byy wszelkie dane, e wejd. O ile na wojnie moe
by co pewnego.
- Jak ocenia Pan Genera moliwoci wasne - czy uwaa Pan Genera, e
wasne siy byy wystarczajce na opanowanie Warszawy? Uwaaem, e siy
wasne wystarczaj na zajcie Warszawy. Odosobnione punkty oporu
nieprzyjaciela mogyby si broni dalej, ale nie zmieniaoby to postaci rzeczy.
Byy orodki mocniej bronione, a cikiej broni nie mielimy, ale te orodki byy
odizolowane.
- Czy przewidywa Pan Genera, e walka bdzie trudna? Przewidywaem, e
walka bdzie trudna i e Niemcy bd stawia opr.
- Na jak dugo Pan Genera planowa walk? Przypuszczalimy, e walka potrwa
maksimum siedem dni, e trzeciego, czwartego dnia powstania Rosjanie wejd
do Warszawy.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
94
- Czsto zastanawia mnie fakt, e oddziay AK byy bardzo le uzbrojone, a ich
zadaniem byo opanowanie silnie bronionych niemieckich obiektw. Silnie
bronione obiekty miay by izolowane, a nie zdobywane.
- Jedna z kompanii nacieraa na Sejm z nastpujcym uzbrojeniem: siedem
pistoletw, 3 kb, 2 pm i okoo 40 granatw. Z powodu braku broni zamiast
kompanii nacieraa grupa szturmowa zoona z 23 ludzi. Natarcie sie zaamao,
co byo zreszt z gry do przewidzenia. To byy bdy oddolne. Nie wkraczaem
w spraw uzbrojenia poszczeglnych oddziaw. W takich warunkach - gdy brak
jest broni - nie daje si rozkazu do natarcia. Inne oddziay byy lepiej uzbrojone.
Byy bdy.
- W czasie przygotowa do powstania nie mwio si o izolowaniu. Pierwszy
raz sysz ten termin. Mwio si tylko o natarciu. Czy Pan Genera liczy si z
moliwoci niepowodzenia i upadku powstania? Nie - takiej moliwoci nie
dopuszczaem. Sdziem, e wejcie Rosjan zadecyduje o wyniku powstania, e
walka bdzie trwa dwa, trzy dni, i e oddziay wytrzymaj w walce do siedmiu
dni. Uwaaem, e mielimy dosy broni i amunicji do wykonania pierwszego
natarcia, ktre miao da bro i amunicj zdobyt na Niemcach do dalszej walki.
Gdybym si liczy z moliwoci upadku powstania, nie dabym rozkazu do
walki.
- Czy to prawda, e gen. Okulicki zarzuca Panu Generaowi kunktatorstwo a la
Skrzynecki w czasie przedpowstaniowych odpraw sztabu? Rzepecki mwi mi,
do czego brak decyzji doprowadzi Skrzyneckiego, na odprawie 24 lipca 1944
roku. Okulicki nie robi takich aluzji.
- Czy "Monter" by za walk? "Monter" pali si do walki; by za walk.
Przedstawi zy stan uzbrojenia oddziaw, ale twierdzi, e ze wszystkim da
sobie rad.
- S opinie, e gen. Okulicki by "chojrakiem"? Okulicki by bardzo
impulsywnym i zacitym oficerem, o przekonywujcym sposobie mwienia i
duym przygotowaniu operacyjnym. Okulicki szybko si decydowa. To by kto:
to by chopak do wypitki i do wybitki. To by chojrak.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
95
Lech Maewski
Duet legionowych generaw a wybuch Powstania Warszawskiego
Nowa Myl Polska 31/2004
Kulisami genezy Powstania Warszawskiego zajmowano si wielokrotnie.
Wystarczy tu wymieni chociaby prace Aleksandra Skaryskiego (Polityczne
przyczyny Powstania Warszawskiego, Warszawa 1964), Jana M.
Ciechanowskiego (Powstanie warszawskie, Warszawa 1984) czy zbir
wywiadw przeprowadzonych przez Janusza K. Zawodnego (Uczestnicy i
wiadkowie powstania warszawskiego. Wywiady, Warszawa 1994). Ze
wszystkich tych prac wynika, e decyzja o powstaniu podjta zostaa, co
prawda, przez przywdcw podziemia, ale za wyranym przyzwoleniem ze
strony premiera Stanisawa Mikoajczyka, dla ktrego zwyciski bj o Warszaw
mia by wyrazem naszej dobrej woli wobec Sowietw i wzmocni jego pozycj
w rozmowach z Jzefem Stalinem o przyszoci Polski. Niejasny natomiast jest
udzia w tych wydarzeniach Naczelnego Wodza, gen. Kazimierza Sosnkowskiego
mimo e pod koniec lipca 1944 r. wyranie wypowiada si przeciw
wybuchowi powstania powszechnego.
Czstokro polityk Naczelnego Wodza czy si z dziaaniami, jakie w kraju
podejmowa wwczas gen. Leopold Okulicki, w zasadniczym stopniu
odpowiedzialny za sierpniow insurekcj. Czy zatem mottem dziaa
generalskiego duetu byo wasowskie za a nawet przeciw? Nie wiem, czy uda
mi si odpowiedzie na to pytanie, ale przynajmniej warto sprbowa przyjrze
si jednej z tajemnic sierpniowej insurekcji.
Emisariusz Naczelnego Wodza
Andrzej Przemyski (Ostatni komendant. Genera Leopold Okulicki, Lublin
1990) dokadnie opisuje okolicznoci, w jakich na przeomie lat 1943/44
wczesny pk dypl. Okulicki znalaz si w krgu zainteresowania Naczelnego
Wodza. W efekcie po kilku dugich rozmowach w cztery oczy sta si on
powiernikiem myli gen. Sosnkowskiego. Zrzut do Polski nastpi 21 maja 1944
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
96
a ju 3 czerwca Okulicki zosta przyjty przez dowdc AK. Rwnoczenie zosta
te mianowany na stopie generalski.
Ale zanim to nastpio, znalaz si na krtko w szpitalu, gdzie kontaktowa si
z nim gen. Kazimierz Sawicki. A oto relacja z tych rozmw: Wyniosem z nich
wraenie, e Okulicki przyjecha z formalnym mandatem Naczelnego Wodza (..)
Stosunek gen. Okulickiego do obecnych Naczelnych Wadz AK by wrcz
krytyczny nie tylko odnonie osobistych kwalifikacji tego zespou, ale i kierunku
pracy AK. Misj Okulickiego byo ten stan rzeczy zmieni. Dalej: Podkrela
otrzymany od gen. Sosnkowskiego mandat, posiadanie z nim cisej i
bezporedniej cznoci (specjalny kod) i mono komunikowania si z
Londynem ponad gowami wadz w Warszawie. I ostateczna konkluzja: Jak
wszystko na to wskazuje, jego zadaniem nie byo wysuchiwanie argumentw, a
przekonanie kogo si dao do poparcia idei powstania w Warszawie.
Okulicki zosta skierowany do Polski najpierw jako zastpca dowdcy AK, a
pniej jako zastpca szefa sztabu AK. I rzeczywicie obj to ostatnie
stanowisko. Sta si w ten sposb trzecim co do wanoci po gen. Tadeuszu
Br-Komorowskim i gen. Tadeuszu Peczyskim oficerem krajowego
podziemia. Ale ze wzgldu na traktowanie go jako osobistego emisariusza
Naczelnego Wodza jego pozycja bya jeszcze silniejsza.
Gen. Okulicki a wybuch powstania
Waciwie mona powiedzie, e gen. Okulicki uczestniczy w drugiej poowie
lipca 1944 r. we wszystkich wanych zdarzeniach, ktre doprowadziy do
wybuchu powstania. Ok. 20 lipca odbyo si w Alei Niepodlegoci w Warszawie
spotkanie pomidzy gen. Peczyskim, zastpc i szefem sztabu AK, gen.
Okulickim, jego zastpc do spraw operacyjnych, i pk dypl. Jzefem Szostakiem,
szefem Oddziau Operacyjnego sztabu, na ktrym ten pierwszy omwi spraw
koniecznoci przeprowadzenia Burzy rwnie w Warszawie, co wczeniej byo
wykluczone. Podkreli, e postara si przekona dowdc AK i Delegata Rzdu
o koniecznoci podjcia walki w Warszawie. 21 lipca 1944 r. w Warszawie
naradzao si trzech generaw Br-Komorowski, Peczyski i Okulicki i
wwczas to gen. Okulicki wystpi z wnioskiem, e AK powinna opanowa
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
97
stolic przed wkroczeniem do niej armii sowieckiej. Po dyskusji dowdca AK
zaaprobowa ten projekt. Nastpnego dnia odbya si odprawa cisego sztabu
Komendy Gwnej AK, w czasie ktrej gen. Br-Komorowski poda swoj decyzj
w sprawie walki o Warszaw. Ale pamitajmy, e prawdziwym autorem tej
decyzji by gen. Okulicki. Pozostaa jedynie kwestia wyboru terminu.
27 lipca ok. godz. 17 Ludwig Fischer, gubernator Dystryktu Warszawskiego,
wyda zarzdzenie o stawieniu si 100 tys. ludzi w dniu nastpnym do prac
fortyfikacyjnych. W odpowiedzi pk Antoni Chruciel w dwie godziny potem
wyda rozkaz o alarmie. Rozkaz ten, zgodnie z planami ustalonymi jeszcze w
1942 r., by rwnoznaczny z rozkazem przygotowawczym do walki, ktry
odwoany by nie mg. Stan pogotowia pododdziaw mia si skoczy
automatycznie wybuchem walki. A jednak na polecenie dowdcy AK rozkaz ten
zosta odwoany nastpnego dnia rano. Przemyski sugeruje, e za wydaniem
rozkazu o alarmie sta gen. Okulicki, ktry chcia w ten sposb wymusi na
dowdcy AK decyzj o rozpoczciu powstania. Tym razem si nie udao.
Mniej wicej w tym samym czasie ppk Ludwik Muzyczka rozmawia z
dowdc AK w obecnoci gen. Okulickiego, pk Emila Fieldorfa (Komendanta
Gwnego Nie) i pk Antoniego Sanojcy i przedstawi gen. Br-
Komorowskiemu memoria opracowany i podpisany przez siebie, ale
uzgodniony z pk Fieldorfem i pk Janem Skorobohatym-Jakubowskim. W
memoriale tym domaga si cofnicia decyzji o powstaniu, uzasadniajc ten
postulat oczywist saboci AK w porwnaniu z Niemcami, a take tym, i
Polsk oczekuje duga walka przeciw Rosjanom, w obliczu ktrej wydanie
decydujcej bitwy, do wygrania ktrej nie ma rodkw, bdzie rwnoznaczne
z prawdziwym samobjstwem politycznym. Gen. Okulicki nie podzieli tego
stanowiska. Owiadczy, e widzi szans wygrania bitwy o Warszaw, gdy
zajcie jej przez Rosj dyktuj korzyci strategiczne, a Stalin nie bdzie mg
wobec wiata pozwoli Niemcom na zniszczenie miasta i wymordowanie
ludnoci.
29 lipca 1944 r. ustalono, e gen. Okulicki bdzie nastpc gen. Br-
Komorowskiego, gdyby ten nie mg dalej peni funkcji dowdcy AK. Autorzy
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
98
Polskich Si Zbrojnych pisz, e po tym terminie nie bra on ju udziau w
pracach dowdztwa AK a do poowy wrzenia 1944 r.. Ale to nieprawda.
31 lipca rano w KG AK odbya si narada, pod koniec ktrej gen. Okulicki
powiedzia do dowdcy AK: Jeli Pan Genera nie podejmie decyzji, bdzie pan
drugim Skrzyneckim. Ale i to nie wymusio decyzji o powstaniu. Tego samego
dnia na godz. 18.00 bya zarzdzona jeszcze jedna odprawy w KG AK, chocia
zazwyczaj popoudniowe odprawy rozpoczynay si o godz. 17. Wanie o tej
porze byli obecni ju generaowie Br-Komorowski, Peczyski i Okulicki oraz
mjr Janina Karasiwna. Ok. godz. 17.00 na odpraw przyszed pk Chruciel,
ktry wyrazi opini, e walk o Warszaw naley podj bezzwocznie, gdy
Sowieci zbliaj si ju do Pragi. Gen. Br-Komorowski, pod wpywem
otrzymanego meldunku, po krtkiej naradzie z obecnymi uzna, e trzeba
skontaktowa si z Delegatem Rzdu, gdy jego zgoda bya potrzebna do
wydania ostatecznego rozkazu. W p godziny pniej Jan Stanisaw Jankowski
przyby na odpraw i wyrazi zgod. Nastpnie dowdca AK wyda rozkaz pk
Chrucielowi: Jutro, punktualnie o godz. 17.00 rozpocznie Pan operacj Burza
w Warszawie.
Tak wic gen. Okulicki w drugiej poowie lipca 1944 r. nie tylko uczestniczy
w zdarzeniach, ktrych ukoronowaniem byo wydanie rozkazu o podjciu walki
w Warszawie, ale w duym stopniu sam by ich spiritus movens. Walka o stolic
miaa dla niego jedynie w sensie militarnym wymiar antyniemiecki, gdy
prawdziwym celem byo pokazanie Sowietom, ale take i Anglosasom, e to
sami Polacy s gospodarzami nad Wis i nikt inny. Polityczny wydwik
powstania mia by zatem od samego pocztku inny ni jego militarny sens. A
jakie w tym czasie stanowisko zajmowa Naczelny Wdz?
Gen. Sosnkowski w lipcu 1944 r.
3 lipca 1944 r. doszo w Londynie do rozmowy midzy premierem
Mikoajczykiem, gen. Sosnkowskim i gen. Marianem Kukielem, ministrem
obrony narodowej. W protokole czytamy, i Naczelny Wdz ostrzega
przeciwko szerokiemu operowaniu w obecnych warunkach okreleniem
collapse Niemiec i przeciwko szukaniu analogii z r. 1918. I dalej niezwykle
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
99
trafnie konstatowa: Powstanie bez uprzedniego porozumienia z ZSRR na
godziwych podstawach byoby politycznie nieusprawiedliwione, za bez
uczciwego i prawdziwego wspdziaania z Armi Czerwon byoby pod
wzgldem wojskowym niczym innym jak aktem rozpaczy. Gdyby si tego gen.
Sosnkowski konsekwentnie trzyma, mgby uratowa Warszaw przed
zniszczeniem, co byoby jego historyczn zasug wobec Polski.
Swoje ostateczne stanowisko gen. Sosnkowski sformuowa w depeszy z 7
lipca. Pisa tam do dowdcy AK, e w istniejcych warunkach powstanie
zbrojne narodu nie byoby usprawiedliwione, nie mwic ju o braku fizycznych
szans powodzenia. Teoretycznie jednak nie sposb wykluczy, e warunki
powysze jeszcze mog ulec zmianie, std naley nadal zachowa moliwo
uruchomienia powstania. I najwaniejsze: Jeli przez szczliwy zbieg
okolicznoci w ostatnich chwilach odwrotu niemieckiego, a przed wkroczeniem
oddziaw czerwonych, powstan szanse choby przejciowego i krtkotrwaego
opanowania przez nas Wilna, Lwowa, innego wikszego centrum lub pewnego
ograniczonego niewielkiego choby obszaru naley to uczyni i wystpi w roli
penoprawnego gospodarza.
Sowem, powysza instrukcja Naczelnego Wodza dla dowdcy AK nb. jest
to ostatnia jego depesza, jaka moga mie jeszcze wpyw na zachowanie
przywdcw podziemia jest utrzymana w stylistyce wasowskiego za a
nawet przeciw. Bo z jednej strony mamy tu wyrany sprzeciw wobec
powstania powszechnego, ale zaraz mwi si, e gdyby tylko bya okazja do
opanowania jakiego wikszego centrum poza wymienionymi Wilnem i
Lwowem w gr wchodzi moe tylko stolica to naley bezwzgldnie to uczyni.
Zatem nie ma tu adnej sprzecznoci z pniejsz walk o Warszaw!
Pod koniec lipca 1944 r. do Warszawy przyby por. Jan Nowak-Jezioraski,
ktry przed odlotem do Polski znajdowa si we Woszech, w pobliu miejsca
pobytu gen. Sosnkowskiego, dokonujcego wanie inspekcji II Korpusu. Ale nie
skorzysta on z obecnoci kuriera i nie przekaza przez niego dowdcy AK
rozkazu o niepodejmowaniu walki o stolic.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
100
Naczelny Wdz, jak wiadomo, 11 lipca 1944 r. uda si na inspekcj II
Korpusu do Woch i wrci do Londynu dopiero 6 sierpnia mimo kilku prb ze
strony prezydenta RP, ministra obrony narodowej i szefa sztabu o szybszy
powrt. Nie znaczy to, eby nie prbowa on uczestniczy w wydarzeniach
rozgrywajcych si wwczas w Warszawie. wiadcz o tym dyspozycje wysyane
przez gen. Sosnkowskiego do Warszawy, przez Londyn, pomidzy 25 lipca a 1
sierpnia. Pierwszy telegram, z 25 lipca, jest odpowiedzi na depesz dowdcy
AK z 19 lipca donoszc o wydarzeniach na Wileszczynie. Stanowisko
Naczelnego Wodza sprowadzao si do nastpujcego stwierdzenia: W obliczu
szybkich postpw okupacji sowieckiej na terytorium kraju trzeba dy do
zaoszczdzenia substancji biologicznej narodu w obliczu podwjnej groby
eksterminacji. Std te doradza Wedug moliwoci wycofujcie oddziay na
zachd w skupieniu lub rozproszeniu zalenie od warunkw. I precyzowa, e
chodzi mu o wycofywanie przede wszystkim modziey na zachd ku granicy
sowacko-wgierskiej (..) Zalenie od Waszego uznania moecie upowani ludzi
do szukania drg via organizacja Todta i roboty rolne w Niemczech z
obowizkiem jak najrychlejszej ucieczki do WP. Szef Sztabu NW, za zgod
prezydenta RP, ocenzurowa t depesz o prawie wszystkie cytowane przeze
mnie fragmenty. Na 28 lipca datowana jest kolejna depesza. Dotara ona do
Londynu 31 lipca tu przed pnoc i zostaa odszyfrowana nastpnego dnia o
godz.12.15, a wic na par godzin przed rozpoczciem walk w Warszawie.
Czytamy tam: W obliczu sowieckiej polityki gwatw i faktw dokonanych
powstanie zbrojne byoby aktem pozbawionym politycznego sensu, mogcym za
sob pocign niepotrzebne ofiary. Z polecenia prezydenta, z powodu
odmiennego stanowiska rzdu, jakie zostao przekazane ju do Warszawy, ta
depesza nie zostaa w ogle wysana do Polski. 29 lipca gen. Sosnkowski wysa
jeszcze jeden telegram do Warszawy, ktry do Londynu dotar 2 sierpnia, a
przekazany zosta do Warszawy 6 sierpnia. Tu ponownie Naczelny Wdz zaleca
kontynuacj walki z Niemcami w formie akcji Burza, ale te kategorycznie
przestrzega: Natomiast w obecnych warunkach jestem bezwzgldnie
przeciwny powstaniu powszechnemu, ktrego sens historyczny musiaby z
koniecznoci wyrazi si w zmianie jednej okupacji na drug. Ostrzeenia, ktre
gen. Sosnkowski formuowa pod koniec lipca 1944 r., jak si wkrtce okazao,
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
101
byy jak najbardziej uzasadnione, ale nie wywary wpywu na przebieg
wypadkw. Ale czy rzeczywicie naley uzna go za przeciwnika powstania,
ktremu nie udao si jedynie zapobiec nadcigajcej katastrofie?
Przede wszystkim Naczelny Wdz by kategorycznie przeciwny powstaniu
powszechnemu, ale wzywa do kontynuacji planu Burza, a powstanie
warszawskie tym wanie formalnie byo. Sowem, nie zdoby si na zakaz walki
z Niemcami, a w moliwo uoenia si z ZSRS nie wierzy. Ale nie to byo
najwaniejsze. W cytowanych depeszach jest mnstwo porad, zacht i
perswazji, nie ma natomiast formalnego rozkazu, ktry zakazywaby
rozpoczynania dziaa powstaczych w Warszawie.
Gen. Wadysaw Anders prosi Naczelnego Wodza o wydanie takiego rozkazu
w czasie jego pobytu we Woszech, gdy jak wspomina jakakolwiek akcja
przeciw Niemcom w warunkach istniejcych w kraju doprowadziaby tylko do
niepotrzebnego przelewu krwi polskiej. Po latach dowdca II Korpusu mwi
Z.S. Siemaszce: Namawiaem go, eby da formalny rozkaz zakazujcy
powstania. Odpowiada mi: - Oni mnie nie posuchaj, oni posuchaj
Mikoajczyka. (..) Widzi Pan, gen. Sosnkowski by wielkim mem stanu o
rozlegych horyzontach, ale mia t trudno, e nie dowodzi ani batalionem,
ani pukiem, ani dywizj, z wyjtkiem krtkich okresw dowodzenia Armi
Rezerwow na wiosn 1920 r., czy te obron Lwowa w 1939 r. Naczelny Wdz
powinien mie za sob cay zasb dowiadczenia dowdczego od najniszego
szczebla do najwyszego.
W 1965 r. gen. Br-Komorowski owiadczy stanowczo, e gdyby otrzyma od
Naczelnego Wodza zakaz walki o Warszaw, to by jej nie rozpoczyna. Rozkaz
byby wykonany. Rozkazu takiego jednak nie wydano. Ciechanowski oceni
surowo, e Sosnkowski decydujc si pozosta we Woszech po 24 lipca odci
si od gwnych orodkw kierowniczych i straci ostatni szans oddziaywania
na decyzje i kroki Bora-Komorowskiego w sprawie Warszawy i std, przez
zaniedbanie swoich czysto wojskowych obowizkw, przyczyni si do tragedii i
mczestwa stolicy. Trudno si z tym nie zgodzi. Czy w tej sytuacji da si
pogodzi zachowanie gen. Sosnkowskiego z parciem do powstania, ktre
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
102
cechowao dziaania gen. Okulickiego? Na pierwszy rzut oka wystpuje tu
zasadnicza sprzeczno, ale czy na pewno? Walka o Warszaw bya przecie
realizacj planu Burza, a nie elementem powstania powszechnego, a tego
przecie Naczelny Wdz nie zabrania. Gen. Okulicki mg zatem w dobrej
wierze realizowa sugestie gen. Sosnkowskiego, uczestniczc w doprowadzeniu
do wybuchu boju o Warszaw. Ale mogo chodzi o co wicej. Karol Popiel tak
wyjania Zawodnemu t dziwn sytuacj: Sosnkowski wysa Okulickiego do
kraju, aby przygotowa powstanie. Gdyby powstanie zakoczyo si sukcesem,
to wtedy Sosnkowski przyjechaby do Warszawy, aby obj wadz.
Dodatkowym bodcem dla niego byo, e Mikoajczyk mia taki sam zamiar. Ale
rwnoczenie Sosnkowski musia si liczy z upadkiem powstania, z tym e
powstanie moe si nie uda: std jego rozkazy. Pamita jednak naley, e jest
to opinia polityka bardzo niechtnego Naczelnemu Wodzowi.
O przyczynach klski powstania
1 wrzenia 1944 r. ukaza si synny rozkaz nr 19, w ktrym Naczelny Wdz
mwi: Od miesica bojownicy AK pospou z ludem Warszawy krwawi si
samotnie na barykadach ulicznych w nieubaganych zapasach z olbrzymi
przewag przeciwnika. (..) Lud Warszawy, pozostawiony sam sobie i opuszczony
na froncie wsplnego boju z Niemcami oto tragiczna i potworna zagadka,
ktrej my Polacy odcyfrowa nie umiemy na tle technicznej potgi
Sprzymierzonych u schyku pitego roku wojny. W tym kontekcie te gen.
Sosnkowski wypomina Brytyjczykom, e popchnli nas do wojny we wrzeniu
1939 nie zapewniajc stosownej pomocy. Na koniec pisa z patosem:
Bohaterskiego Waszego Dowdc oskara si o to, e nie przewidzia nagego
zatrzymania ofensywy sowieckiej u bram Warszawy. Nie adne inne trybunay,
jeno trybuna historii osadzi t spraw. O wyrok jestemy spokojni.
W jednej sprawie naley si zgodzi z gen. Sosnkowskim. Decyzja o naszym
przystpieniu do wojny z Niemcami zostaa podjta przez sanacj bardzo
pochopnie, ale nie naley tu przesadza z obwinianiem Wielkiej Brytanii.
Ostatecznie za los Polski odpowiadaj przede wszystkim jej przywdcy i nikt
inny. To samo odnosi si do sytuacji z lipca 1944 r. I jeszcze jedno: obowizkiem
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
103
generaw jest przede wszystkim dowodzenie wasn armi, a nie cudzym
wojskiem. A dowdcy AK w krytycznych dniach lipca 1944 r. zachowywali si
dokadnie odwrotnie. Sprawiali wraenie jakby mieli zasadniczy wpyw na
dziaania wojsk sowieckich i z tej perspektywy decydowali o losach Warszawy.
Nieco inn postaw wobec powstania zajmowa gen. Okulicki. Na pocztku
cechowa go duy optymizm. Jeszcze 6 sierpnia pisa do dowdcy AK: Zdaje si,
e cika walka o Warszaw zblia si ku kocowi. (..) Twierdz, e obecn
walk o Warszaw, jako serce Polski, a tym samym o Polsk, wygramy
cakowicie tylko wtedy, jeli potrafimy po niej, przeciwstawi si zdecydowanie
sowieckiemu imperializmowi. Nie jest to niemoliwe.
W momencie upadku powstania gen. Br-Komorowski potwierdzi swoj
decyzj, co do nowej roli gen. Okulickiego: zosta penicym obowizki dowdcy
AK. Ju w padzierniku 1944 r. podj w nowej roli polemik z niedawnymi
tezami Naczelnego Wodza. Gen. Okulicki (Bitwa Warszawska, mps), napisa
wwczas, e: Nie jest susznym przypuszcza, e wojska sowieckie nie zajy
Warszawy dlatego, e pragny zniszczenia polskiego centrum
niepodlegociowego. Prawd natomiast jest, i w dniach 4 i 5 sierpnia Sowiety
przegray wasn bitw o Warszaw. Podobny pogld wyraony zosta w innym
dokumencie (Tezy do gawdy onierskiej, koniec wrzenia, pocztek
padziernika 1944 r., opr. w BIP KG), powstaym w tym samym czasie:
Odrzucajc fakty i zjawiska drugorzdne i mao istotne stwierdzi trzeba, e
podstawowym powodem niepowodzenia Powstania byo zaamanie si
ofensywy sowieckiej nad Wis. Tezy te powtrzono pniej w opracowaniu
BIP KG AK Bitwa o Warszaw (Kielce, stycze 1945, mps) oraz w drukowanym
opracowaniu BIP Delegatury Si Zbrojnych na Kraj Bj o Warszaw (lipiec
1945, bmw). Z drugiej jednak strony, w korespondencji z prezydentem RP nowy
dowdca AK nadal podtrzymywa stanowisko gen. Sosnkowskiego. 9 grudnia
1944 r. gen. Okulicki pisa, e ofensywa sowiecka zostaa rozmylnie
powstrzymana przez Sowiety dla spowodowania naszej klski. A w
Wytycznych pracy propagandowej na okres X-XI 1944 moglimy przeczyta, e
bitwa o Warszaw To tylko jedna taktyczna, przegrana, ale politycznie wygrana
bitwa. Boe, spraw, abymy wicej nie mieli takich zwycistw.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
104
Tak wic ostatni dowdca AK nigdy nie zwtpi w konieczno podjcia walki
o stolic, ale w innych sprawach nie mia ju takiej jasnoci. Przede wszystkim
nie wiedzia, co spowodowao klsk powstania. Inaczej mwic, gen. Okulicki
nie by pewien, czy obowizkiem wczesnego dowdcy AK byo kierowanie
cudz armi, czy swoim wojskiem? Niekiedy wydawao mu si, e gen. Br-
Komorowski powinien raczej skupi si na dziaaniach wasnych wojsk, ale kiedy
indziej sdzi inaczej.
Gen. Okulicki o geopolitycznym pooeniu Polski po upadku powstania
Ale na tym nie wyczerpuje si historia gen. Okulickiego. Jako przyszy
dowdca AK, uczestniczy w podejmowaniu decyzji w sprawie kapitulacji
powstania. 28 wrzenia 1944 r. mia okazj wysucha meldunku ppk dypl.
Zygmunta Dobrowolskiego o rozmowach z Niemcami dotyczcych tej kwestii.
Gen. Erich von dem Bach-Zalewski: Uwaa, e bez wzgldu na to, jakie bdzie
zakoczenie obecnej wojny wiatowej, w kocu bdzie stao naprzeciw siebie
dwch wrogw: Bolszewicy z jednej strony i ludy wiata kulturalnego z drugiej
obojtne pod czyim przywdztwem. Oszczdzanie najlepszych si narodu
polskiego i kierownictwa polskiego, zgromadzonych w Warszawie, moe sta si
w przyszoci biorc sprawy w bardzo dalekiej perspektywie jednym z
czynnikw, ktre sprawi, e te dwa nacjonalistyczne obozy, nienawidzce si
obecnie wzajemnie tj. Polacy i Niemcy, znajd si jeszcze kiedy we wsplnym
obozie.
Przytoczyem ten fragment meldunku polskiego parlamentariusza, gdy w
jego wietle lepiej bdziemy mogli zrozumie ewolucj pogldw samego gen.
Okulickiego. Ju po rozwizaniu AK, 22 marca 1945 r., jej ostatni dowdca
sformuowa nastpujc dyrektyw dla pk Szczurka-Cergowskiego, jednego z
dowdcw poakowskiego podziemia: Liczc si ze staym pogarszaniem swych
interesw, Anglosasi zmuszeni bd do mobilizowania si w Europie przeciw
Sowietom. Postawi to nas w pierwszym rzdzie w bloku antysowieckim, ktrego
zreszt nie mona sobie wyobrazi bez udziau Niemiec, kontrolowanych przez
Anglosasw. Mogoby si wydawa, e na propozycji wspdziaania polsko-
niemieckiego pod przywdztwem mocarstw anglosaskich skoczy si ewolucja
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
105
pogldw geopolitycznych gen. Okulickiego, ktrych rdem bya klska
powstania. Ale nie. Ju po aresztowaniu i wywiezieniu do Moskwy, zezna 5
kwietnia 1945 r.: Podstawow wyjciow dla dalszych poczyna dla
rozwizania sprawy polskiej s uchway konferencji krymskiej. Sprawa granicy
midzy (Polsk i) ZSRR zostaa rozstrzygnita definitywnie i na stae,
ewentualnie mae poprawki od ustalonej linii Curzona dadz si zaatwi w
rokowaniach bezporednich polsko-sowieckich. Uwaa te, e przyszy
tymczasowy rzd polski ma kontynuowa polityk rzdu lubelskiego,
przyjazn w stosunku do ZSRR. Myli te gen. Okulickiego powtrzy raz
jeszcze w brulionie listu do Stalina, ju po zakoczeniu procesu, w ktrym
otrzyma wyrok 10 lat wizienia. Pisa tam, e oczywistym pozytywem
rodzcej si wanie Polski s nowe granice oraz umowa o przyjani midzy
Polsk a ZSRS z 21 kwietnia 1945 r. Nie ma dowodw na to, aby twierdzi, i ta
zaskakujca zmiana stanowiska zostaa wymuszona si przez NKWD. A moe
ostatni dowdca AK ugi si przed si faktw? Chyba nie kierowa nim strach o
wasne ycie? Takie przypuszczenie byoby wrcz obraliwe dla legionowego
generaa.
Duet legionowych generaw,
Kpt. Witold Babiski, wojenny adiutant gen. Sosnkowskiego, zanotowa, e
sam Genera odrzuca z oburzeniem insynuacje, jakoby da jakie tajne
instrukcje gen. Okulickiemu przed jego zrzuceniem do kraju. Wysa gen.
Okulickiego do cakowitej dyspozycji gen. Bora. Po analizie rnych poszlak
biograf ostatniego dowdcy AK sformuowa jednak drastyczne oskarenie pod
adresem gen. Sosnkowskiego o to, e w imi realizacji swych koncepcji
politycznych zleci Leopoldowi Okulickiemu wykonanie misji w kraju, midzy
innymi czynic go odpowiedzialnym za doprowadzenie do wybuchu powstania
w Warszawie, powstania rozumianego jako polityczny akt rozpaczy. Czyby
zatem Naczelny Wdz by rzeczywicie za a nawet przeciw powstaniu? Szef I
Brygady jako Lech Wasa avant la lettre? Niewykluczone.
Rola emisariusza Naczelnego Wodza nie wyczerpaa si tylko na
popychaniu gen. Br-Komorowskiego do podjcia decyzji o wybuchy walki o
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
106
Warszaw. Gen. Okulicki ju po klsce powstania prbowa samodzielnie
wycign z tego faktu wnioski geopolityczne dla Polski. Najpierw
sformuowa ide wspdziaania polsko-niemieckiego pod anglosaskim
patronatem, ale w wizieniu na ubiance doszed do wniosku, e naley
zaaprobowa postanowienia konferencji jataskiej i wejcie tym samym
nowej Polski do sowieckiej strefy wpyww. Ale czy trzeba byo spali
Warszaw, eby doj do wnioskw oczywistych dla polskich komunistw
duo wczeniej?
















Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
107
Witold Babiski
STOSUNEK GEN. SOSNKOWSKIEGO DO POWSTANIA WARSZAWSKIEGO
Artyku pt. Powstanie Warszawskie Zeszyty Historyczne Paryskiej Kultury 6/64
Sprawy ewentualnego powstania i stosunku Sowietw do Armii Krajowej
staway si coraz aktualniejsze w miar zbliania si frontu wschodniego do
ziem polskich. Premier Mikoajczyk zacz interesowa si spraw powstania,
jako elementem swej polityki ugody z Sowietami, ju w jesieni 1943 r. Referujc
sw rozmow z min. Edenem na Radzie Ministrw w dniu 12 padziernika 1943
r., premier mwi, jak bardzo szkodliwe s pogoski, e bdziemy bi si z
Sowietami: szerzenie takich pogosek przerwa moe pomoc brytyjsk dla Armii
Krajowej. Uzyskanie poparcia Aliantw moliwe jest, wedle p. Mikoajczyka,
tylko: trzymaniem si tezy, e odpowiemy powstaniem na walenie si frontu
niemieckiego na zachodzie czy wschodzie". Nasza dobra wola" wymagaa
jakoby dowodw, e Armia Krajowa nie jest bezczynna, o co bya stale
pomawiana przez Sowiety.
Wedle innych sprawozda premiera z wczesnej rozmowy z Edenem (przed
jego odlotem do Moskwy), Eden robi sugestie ustpstw terytorialnych z naszej
strony" oraz dawa do zrozumienia, e mona by uratowa Lww. Mikoajczyk
zwraca wtedy uwag na grob faktw dokonanych ze strony Sowietw, co
moe pchn nasz ludno do powstania, najpierw przeciw Niemcom, pniej
przeciw Sowietom. W konkluzji Eden wysoce zainteresowa si spraw
zbrojnego powstania i da do zrozumienia, e wykorzysta to jako argument do
rozmw w Moskwie". Mwi take, e Mikoajczyk daje mu tylko jedn kart
do gry" obietnic powstania. Od tej rozmowy Mikoajczyk-Eden, sprawa
powstania wesza na grunt midzynarodowy, jako element w rozgrywce
polsko-sowieckiej.
Genera Sosnkowski, jako Naczelny Wdz, uwaa za swj pierwszy obowi-
zek przedstawi Dowdcy Armii Krajowej uczciwie i otwarcie ca prawd w
sprawie moliwoci wsparcia przez Aliantw powstania w Polsce. Uczyni to w
swej depeszy z 20 padziernika 1943 r., w ktrej podkrela, e nasze lotnictwo
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
108
posiada jedynie jednostki polskie do szczebla dywizjonu, oparte cakowicie na
subach i cznoci angielskich. Deniem Naczelnego Wodza byo stworzenie
samodzielnego lotnictwa polskiego, ze subami, cznoci i dowdztwem
operacyjnym. Realizacja tych projektw zalena bya od zgody i pomocy
Aliantw, od uzyskania odpowiednich rezerw ludzkich, od przeszkolenia
personelu, uzyskania odpowiedniego sprztu, wreszcie od zapewnienia
odpowiedniego transportu powietrznego. W razie spenienia powyszych
warunkw, lotnictwo nasze byoby gotowe do samodzielnego wsparcia
powstania najwczeniej z pocztkiem 1945 r. Do tego czasu lotnictwo nasze
moe dziaa tylko w ramach lotnictwa brytyjskiego. Wczeniejsze samodzielne
uycie naszego lotnictwa, ktre by na resztkach paliwa mogo dolecie do
rejonw walki w Polsce, mogoby by jedynie aktem rozpaczy, rwnaoby si
cakowitemu zniszczeniu w jednorazowym uyciu. Wszelka akcja wsparcia
powstania przez lotnictwo alianckie lub-polskie pisa Naczelny Wdz moe
mie miejsce tylko przy penej akceptacji planw powstania przez Aliantw. Z
operacyjnego punktu widzenia, realne moliwoci takiego wsparcia ujawni si
wwczas, gdy bazy lotnictwa alianckiego znajd si w promieniu okoo 900
kilometrw od centrw Polski. Cz naszych jednostek bojowych bya wanie
w tym czasie przezbrajana na nowoczesny sprzt. Obecnie, pisa Naczelny
Wdz, Alianci nie mog nam zapewni sprztowo lotnictwa transportowego do
przerzutu wojsk i zaopatrzenia technicznego do baz krajowych". Po dokadnym
omwieniu moliwoci technicznych naszego lotnictwa, Naczelny Wdz
ostrzega, e na pomoc Aliantw, co do wsparcia powstania, nie naley liczy,
take ze wzgldw politycznych: obecnie Anglicy nie bd si angaowa,
przypuszczalnie wynika to rwnie z pooenia politycznego".
Tak wic ju w kocu padziernika 1943 roku, Naczelny Wdz ostrzega kraj,
aby nie liczy na pomoc alianck dla powstania. Wiadomo, e wielu ludzi miao
na ten temat iluzje a do ostatka. W tym samym okresie jesieni 1943 roku
Naczelny Wdz zainicjowa i prowadzi dugotrwae i mozolne narady z
Rzdem na temat Instrukcji dla kraju na wypadek wkroczenia do Polski wojsk
sowieckich. Genera Sosnkowski by bowiem zdania, e instrukcja podobna
dotyczca spraw par excellence politycznych, winna by instrukcj wspln
Rzdu i Naczelnego Wodza. Narady odbyway si w skadzie: przedstawiciele
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
109
Rzdu i Naczelny Wdz (wraz z Szefem Sztabu) pod przewodnictwem
Prezydenta. Caa walka o tre Instrukcji dla kraju bya waciwie walk o
powstanie. Naczelny Wdz reprezentowa konsekwentnie pogld, e do
powstania nie naley dopuci, o ile nie ma odpowiednich warunkw
politycznych i gdy ta najwysza ofiara nie moe przynie Polsce odpowiednich
korzyci. Dlatego te wszelkie wypowiedzi Naczelnego Wodza na temat
ewentualnego powstania nacechowane byy niezwyk ostronoci, zwaszcza
wobec zjawiajcych si tendencji zaatwienia tych spraw, dla nas tak istotnych,
pod ktem obcej racji stanu.
Tak na przykad, zgaszajc swe poprawki do rzdowego projektu Instrukcji (z
dnia 22 padziernika), przestrzega Naczelny Wdz przed wywoaniem powsta-
nia przy cofaniu si niemieckiego frontu wschodniego, o ile nie bdzie
jednoczenie i dostatecznie bliskiego dziaania armii alianckich od zachodu czy
od poudnia. Jeli bowiem odwrt niemiecki bdzie postpowa planowo, wynik
powstania bdzie tylko rozpaczliwym uderzeniem", kocem walki" i hasem
do masowej rzezi ludnoci w Polsce. Rozpaczliwe akty s niekiedy nieuniknione,
w tym wypadku jednak wbrew naszym interesom moemy tylko uatwi
realizacj interesw drugiego okupanta. Sowiety bd bowiem okupantem, jeli
nie uszanuj naszego terytorium i naszej suwerennoci. W zgoszonych
poprawkach do rzdowego projektu instrukcji, Naczelny Wdz przewidywa
dwie alternatywy: a) powstanie, b) wzmoona akcj sabotaowo-dywersyjn.
Urzeczywistnienie alternatywy powstania chcia Naczelny Wdz uzaleni od
realnej i istotnej pomocy alianckiej. Prcz maksymalnego wsparcia lotnictwem,
desantem i materiaem, chodzio take o dotrzymanie przez Anglikw zobowi-
za co do zaopatrzenia AK w sprzt do kwietnia 1944 r.
W swej walce o takie instrukcje dla kraju, Naczelny Wdz nie przeprowadzi
wprawdzie wszystkich swoich tez, zwyciy jednak w punktach zasadniczych,
tak aby zabezpieczy kraj od nieprzemylanego wybuchu powstania. Instrukcja
bowiem z dnia 27 padziernika 1943 r. nie tylko uzaleniaa wywoanie powsta-
nia od szeregu warunkw, dotyczcych wydatnego i realnego wsparcia tego po-
wstania przez Aliantw, ale take w swojej czci najwaniejszej, gdy mowa o

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
110
ewentualnoci wejcia wojsk sowieckich na nasze ziemie sprowadza si do
tezy nastpujcej:
Wspdziaanie wojskowe Armii Krajowej z wkraczajc do Polski Armi
Czerwon jest moliwe i wskazane, jeli uprzednio zostan przywrcone
stosunki dyplomatyczne polsko-sowieckie, za Rzd polski obejmie stopniowo
wadz na terytorium pastwa, z ktrego wycofaj si Niemcy. Gdyby natomiast
stosunki dyplomatyczne nie zostay przywrcone, Sowiety za wkraczayby bez
porozumienia z Rzdem polskim, wwczas:
a) dziaania przeciwko Niemcom maj by prowadzone w formie wzmoo-
nej akcji sabotaowo-dywersyjnej,
b) Rzd zakada protest u Aliantw przeciw naruszeniu terytorium Polski
przez Sowiety i owiadcza, e kraj z Sowietami wsppracowa nie
bdzie, za w wypadku represji sowieckich, organizmy Podziemia przejd
do akcji samoobrony. Wadze krajowe cznie z AK miayby w tym
wypadku pozosta w konspiracji.
Instrukcja z dnia 27 padziernika 1943 r. zostaa nastpnie przedstawiona Ra-
dzie Ministrw i uchwalona przez plenum Rady Ministrw, staa si wic
urzdowym i obowizujcym dokumentem polityki polskiej. Od chwili wydania
uzgodnionej Instrukcji wsplnej, Naczelny Wdz nie pomija adnej okazji, aby
informujc kraj o sytuacji, ostrzega przed niepotrzebnym zrywem. Ju wic w
depeszy z 8 listopada 1943 r., pisze do Dowdcy AK:
W sprawie charakteru, zasigu i momentu akcji zbrojnej w kraju, po-
winnimy, jak to czyni Anglicy i Amerykanie w sprawie drugiego frontu, utrzy-
ma pen samodzielno i swobod decyzji, kontynuujc wojn z Niemcami a
do zwycistwa. Moemy wywoa powstanie w kraju tylko wtenczas, gdy sami
uznamy to za wskazane, zarwno ze wzgldu na dobro Polski, jak i na kolosalne
ofiary, ktrych powstanie bdzie wymagao od ludnoci. Jasn jest zasada, e
zachowanie swobody decyzji, dotyczcej powstania, jest dla nas tak wanym
argumentem politycznym, e nie moemy zrzeka si tej swobody inaczej, jak w
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
111
zwizku z wicymi gwarancjami sojusznikw w naszych sprawach
terytorialnych."
W depeszy z 2 grudnia 1943 roku, Naczelny Wdz da Dowdcy AK komen-
tarz do Instrukcji z 27 padziernika wyjaniajc, e powstanie w kraju musiaoby
by cile skoordynowane z dziaaniami Anglosasw na kontynencie. Do tego
konieczna jest pena pomoc Aliantw. Zakres i wielko wsparcia powstania
przedstawione zostay najwyszym czynnikom Anglii i Ameryki. Mimo usilnych
stara, nie udao si uzyska zasadniczych decyzji. Alianci zwlekaj z decyzj ze
wzgldu na odlego wasnego frontu od Polski oraz ze wzgldw polityki
midzysojuszniczej (Sowiety). Poprzednio ju informowa Naczelny Wdz kraj o
trudnociach, na jakie napotyka realizacja planu przerzutu na okres 1943/44. W
fazie organizacji bya wtedy baza przerzutowa we Woszech. Wreszcie Naczelny
Wdz pisze, e moliwa jest take jedna z alternatyw Instrukcji, a mianowicie
zawalenie si frontu niemieckiego, co moe sprowadzi konieczno
uruchomienia powstania nawet bez otrzymania pomocy z zewntrz. Jednak w
tym czasie armia niemiecka nie zdradzaa objaww rozkadu. Dalej depesza
stwierdza, e starania o wsparcie alianckie trwaj nadal, jednak ani rozmiarw
tego wsparcia, ani czasu, w jakim pomoc moe nadej, nie mona okreli,
musimy si z tym liczy, e przez pewien przecig czasu kraj moe by zdany na
wasne siy". Owe rozwaania dotyczce wsparcia alianckiego pozostawiay w
caej mocy podstawowy warunek polityczny uprzedniego uznania Rzdu
Polskiego w Londynie.
Co do najbardziej prawdopodobnej hipotezy wkroczenia Sowietw do
Polski bez nawizania stosunkw dyplomatycznych, pisa Naczelny Wdz:
Okreli musicie sami na terenach wschodnich te elementy AK, ktrych
ukrycie na miejscu jest niemoliwe, w kadym razie powinny pozosta na miej-
scu kadry organizacyjne, dobrze zakonspirowane, przede wszystkim w takich
orodkach jak Lww i Wilno, oraz oddziay dywersyjne i samoobrony i komrki
wywiadowcze".
Przedstawiajc krajowi otwarcie wszystkie elementy sprawy powstania, nie
pomija Naczelny Wdz adnej okazji, aby przypomina Premierowi zasadnicz
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
112
tre Instrukcji Wsplnej z 27 padziernika. Tak na przykad w licie z 30 grudnia
1943 roku (w zwizku z memoriaem Rzdu dla Foreign Office) pisa Naczelny
Wdz do Premiera:
Myl zasadnicza uchwa z 25 padziernika oraz wydanej na tej podstawie
Instrukcji wsplnej Rzdu i Naczelnego Wodza z 27 padziernika 43 da si
streci w trzech punktach:
- Powstanie zbrojne w Polsce we wspdziaaniu z armiami sowieckimi musi by
poprzedzone przez nawizanie stosunkw dyplomatycznych z Sowietami, przy
czym Rzd polski, obstaje przy integralnoci granic wschodnich Rzplitej.
- Armia Krajowa zostanie odpowiednio uzbrojona (Rzd zna cyfry i wie
doskonale, jak niky jest stan uzbrojenia naszych si w kraju).
- Moment powstania bdzie odpowiednio wybrany.
Bez spenienia tych warunkw prba powstania przerodzi si w rze masow
ludnoci polskiej, za morze krwi przelanej nie da nawet spenienia polskich
celw wojny. Przy skadaniu memoriau trzeba to wszystko otwarcie i wyranie
powiedzie rzdowi brytyjskiemu zwaszcza, e jak Panu Premierowi
wiadomo, nasze wsplne i dugotrwae wysiki uruchomienia przerzutu do kraju
rozbiy si, jak dotychczas, o niezrozumiae trudnoci, wysuwane stale ze strony
brytyjskiej. Byoby, jak myl, nieuzasadnionym optymizmem przypuszcza, e
rzd sowiecki uzbroi w Polsce kogokolwiek poza wasnymi partyzantami i poza
komunistami".
Niektrzy publicyci szczerze, czy nieszczerze wyraali po wojnie wt-
pliwoci, czy kraj by naleycie poinformowany lub czy Premierowi znany by
dokadnie pogld Naczelnego Wodza na moliwo uruchomienia powstania. Z
licznych wypowiedzi cytuj jeszcze jeden wyjtek z listu Naczelnego Wodza do
Premiera (4 stycznia 1944 r.):
...W razie gwatw sowieckich, wobec wskazanej w tym kierunku przez Rzd
samoobrony, dalsze milczenie ze strony rzdw alianckich moe doprowadzi do
walki w kraju na dwa fronty. W najlepszym za wypadku wzmoona akcja

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
113
przerodzi si wobec powszechnej nienawici do Niemcw w prb zbrojnego
powstania niestety bez broni, na terenie zalanym przez milionowe armie
niemieckie...".
Losy wsplnej Instrukcji dla kraju ulegy zmianie na skutek wasnej decyzji
Wadz krajowych, co pocigno za sob w dalszej przyszoci nieobliczalne skut-
ki. W pocztku stycznia 1944, nadesza do Londynu z wielkim opnieniem de-
pesza Dowdcy Armii Krajowej z koca listopada. W depeszy tej Dowdca AK
melduje, e Instrukcj z 27 padziernika 1943 poda w formie rozkazu do obsza-
rw i okrgw. Nastpnie pisze:
Jak z treci jego wynika, nakazaem ujawnienie si wobec wkraczajcych
Rosjan dowdcom i oddziaom, ktre wezm udzia w zwalczaniu uchodzcych
Niemcw. Zadaniem ich w tym momencie bdzie dokumentowa swym
wystpieniem istnienie Rzeczypospolitej. W tym punkcie rozkaz mj jest
niezgodny z Instrukcj Rzdu. Nie widz jednak moliwoci wytworzenia na
ziemiach polskich pustki przez brak wystpienia wobec Rosjan czynnika
wojskowego, reprezentujcego Rzeczpospolit i jej legalne wadze. Wszystkie
nasze akcje w przeciwnym razie przypisane byyby czynnikom stojcym na
usugach Sowietw. Pogld mj podziela Delegat Rzdu i Krajowa Reprezen-
tacja Polityczna...". (Depesza Numer 2100).
Ta decyzja kraju wywoaa rne reakcje wrd najwyszych wadz polskich
w Londynie. Naczelny Wdz w swych depeszach do Dowdcy AK stara si
przedstawi nasze prawdziwe pooenie midzynarodowe, aby na tej podstawie
wpyn perswazj na powrt do Instrukcji z 27 X 1943 w jej czci
najwaniejszej. Natomiast Rzd przyj decyzj kraju, jako zacht do szukania
wspdziaania z Sowietami za wszelk cen.
W jednej z depesz ze stycznia 1944, Naczelny Wdz informowa kraj o panu-
jcych tendencjach kompromisu" w sprawach terytorialnych oraz o propagan-
dzie sowieckiej podsuwanej sferom brytyjskim a insynuujcej Armii Krajowej
bezczynno oraz tpienie komunistycznych partyzantw. S dane, aby sdzi,
e jest to prba usprawiedliwienia z gry represji sowieckich w wypadku
wkroczenia do Polski Armii Czerwonej".
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
114
W depeszy z 13 stycznia 1944 r. ostrzega Naczelny Wdz Dowdc AK, e
ujawnienie si oddziaw AK, w razie gwatw sowieckich moe doprowadzi do
walki w kraju na dwa fronty: W najlepszym razie wzmoona akcja dywersyjna
gotowa przerodzi si samorzutnie, wobec powszechnej nienawici do Niemcw,
w prb zbrojnego powstania niestety bez dostatecznego uzbrojenia, na
terenie zalanym przez milionowe armie niemieckie".
W zwizku z rozkazem Dowdcy AK, stosunek do Rosji", Naczelny Wdz w
teje depeszy z 13 stycznia 1944 r. informuje ponownie generaa Bora, jak pod
wpywem ostatnich posuni propagandowych sowieckich, czynniki angielskie
zdradzaj zainteresowanie moliwociami dziaania Armii Krajowej, jednak bez
chci zwikszenia przerzutw broni i niezalenie od podstawy politycznej.
Przeciwstawiam si tej tendencji pisze Naczelny Wdz zdecydowanie.
Wspdziaanie bez uprzedniego porozumienia politycznego musi doprowadzi
do gronych komplikacji, tote Instrukcja dla kraju przewiduje, e bez
nawizania przez Sowiety stosunkw dyplomatycznych z Rzdem Polskim
wsppraca z nimi nie bdzie moliwa".
Takie byo stanowisko Naczelnego Wodza. Premier natomiast skonny by
uzna, e depesza Dowdcy AK Numer 2100, oznacza, e kraj decyduje si na
wspprac wojskow z Sowietami, nawet bez uprzedniego porozumienia
politycznego. W myl tego rozumowania, Premier zaskoczy Naczelnego Wodza i
Rad Ministrw w dniu 1 lutego projektem uzupenienia Instrukcji dla kraju,
w ktrym przewidywa ujawnienie si Dowdcw AK i wadz cywilnych wobec
wkraczajcych oddziaw sowieckich oraz poddanie zmobilizowanych
oddziaw AK odpowiedzialnym za dany odcinek, komendantom Armii
Sowieckiej". Eksperyment ujawniania si, w razie aresztowania ujawnionych,
mia by powtrzony na zachd od linii Curzona (co byo jakby milczcym
sankcjonowaniem aneksji).
Na ten projekt przerzucajcy na Armi Krajow zadanie uoenia stosunkw
z Sowietami, Naczelny Wdz zoy Radzie Ministrw umotywowany sprzeciw w
dniu 2 lutego 1944 r. Po dugotrwaej i mozolnej polemice z Naczelnym Wo-
dzem, Rada Ministrw zaatwia spraw kompromisowo w dniu 18 lutego 1944
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
115
r., w ten sposb, e aprobowaa zapad w kraju decyzj co do ujawniania si
wobec wkraczajcych wojsk sowieckich i proponowania im uzgodnienia
wspdziaania" w imieniu Rzdu i Naczelnego Wodza. Proponowana poprawka
Naczelnego Wodza stwierdzajca, e wspdziaanie wojskowe z Sowietami bez
uprzedniego porozumienia politycznego nie jest moliwe zostaa odrzucona
przez Rad Ministrw.
Zmiana Instrukcji, wywoana depesz Dowdcy AK Numer 2100, wytworzya
sytuacj wysoce niebezpieczn. Niebezpieczestwo to wyjania Naczelny Wdz
przy kadej okazji w swych depeszach do Dowdcy AK.:
W depeszy z 13 lutego, ostrzegajc przed skutkami ujawniania si, Naczelny
Wdz zaleca: 1) wedle granic moliwoci trzymanie si Instrukcji padzierniko-
wej, 2) unikanie zbrojnych star z Sowietami, 3) zakaz dalszego ujawniania w ra-
zie aresztowa ujawnionych. Na t ewentualno poleci zagroone oddziay
wycofywa na Zachd.
Depesza Naczelnego Wodza z 2 marca 1944 r. poruszya znw najwaniejsze
zagadnienia w zwizku z ujawnieniem. Sugerowa Naczelny Wdz przesunicie
cennych i zagroonych elementw AK na zachd i poudnie. Podkrela trudno-
ci, na jakie napotyka przerzut broni do kraju. Stwierdza, e powstanie w kraju
moe da wynik tylko w razie zblienia si do Polski wojsk anglosaskich i pol-
skich i w wypadku porozumienia z Sowietami na godziwych podstawach.
W innych wypadkach powstanie przyczynioby si tylko do zmiany jednej
okupacji na drug kosztem olbrzymich ofiar kraju".
Dalej pisa Wdz Naczelny:
Czy mona wic w ogle myle w warunkach obecnych o powstaniu
generalnym, skoro porozumienie polityczne z Sowietami wedle formuy an-
glosaskiej miao by dokonane kosztem nowego rozbioru Polski wzdu linii
Curzona i skoro waciwym celem polityki rosyjskiej jest sowietyzacja caej
Polski". Praktyczne zastosowanie zmienionej Instrukcji nastpio na Woyniu. Na
wie o prbach odtworzenia 27 dywizji, depeszowa Naczelny Wdz do
generaa Bora w dniu 7 kwietnia 1944 r., wyraajc wtpliwoci czy
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
116
eksperyment si uda, gdy obietnice sowieckie nie zostan zapewne
dotrzymane. Myl si ci Polacy, ktrzy wierz, e oportunizm w sprawie granic
doprowadzi do wsppracy Sowietw z legalnym, niezalenym Rzdem polskim".
Informujc kraj szczerze i uczciwie o pooeniu, Naczelny Wdz ostrzega w
dniu 19 kwietnia 1944 r., e ujawnione wypadki terroru sowieckiego nie
spowodoway mocnej interwencji aliantw zachodnich, za prasa angielska
wykorzystuje sporadyczne wspdziaania AK z Armi Czerwon, jako rzekome
przejawy naszej ustpliwoci w sprawach terytorialnych. Propaganda sowiecka
przedstawia wypadki wspdziaania, jako rzekomy dowd, e Armia Krajowa
nie istnieje jako czynnik samodzielny, e licz si tylko partyzanci komunistyczni.
W wyczerpujcej rozmowie, odbytej z Premierem z inicjatywy i w obecnoci
Ministra Obrony Narodowej w dniu 3 lipca 1944 r., po powrocie Premiera z
Waszyngtonu, Naczelny Wdz podkrela, e w dyrektywach dla kraju trzy zasa-
dy musz pozosta niezmienione: 1) walka przeciw Niemcom musi by
kontynuowana, 2) strzela do Rosjan nie mona, 3) powstanie zbrojne bez
uprzedniego porozumienia si politycznego z Sowietami jest niemoliwoci.
Prby opanowania przez AK powaniejszego terenu przez czas duszy ni par
dni, skoczy si musz rzezi Polakw, dlatego poza ustalon formu
wzmoonej akcji dywersyjnej wyj nie mona. Powstanie bez uprzedniego
porozumienia z Rosj na godziwych podstawach byoby, wedle Naczelnego
Wodza, politycznie nieusprawiedliwione, za pod wzgldem wojskowym
aktem rozpaczy. Wreszcie Naczelny Wdz zastrzega si przeciw nieostronemu
operowaniu sowem Powstanie", co mogoby pocign ludno do le
obliczonego i przedwczesnego zrywu.
W wyniku powyszej rozmowy postanowiono nie zmienia Instrukcji dla
kraju zmodyfikowanej w lutym wskutek zmian dokonanych przez kraj. Premier
wysa po tej rozmowie dyrektywy dla kraju w dniu 4 lipca 1944 r. W pierwszej
czci dyrektywy te byy wiernym powtrzeniem Instrukcji z lutego 1944 r.
Nastpnie jednak Mikoajczyk doda dugie wywody nie tylko nieuzgodnione z
Naczelnym Wodzem, lecz zgoa sprzeczne z jego pogldami. Wywody te nie
mogy by przez kraj zrozumiane inaczej, jak zachta do powstania.

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
117
Powysza depesza Premiera, to jest jej wywody kocowe, wzbudza musiaa
najwyszy niepokj. Tote Naczelny Wdz da Dowdcy Armii Krajowej
dyrektywy bardzo wyranie w depeszy z dnia 7 lipca 1944 r., w ktrej stwierdzi,
e Powstanie zbrojne narodu nie byoby usprawiedliwione, nie mwic ju o
braku fizycznym szans powodzenia". Dalej nakazywa Naczelny Wdz
kontynuowanie akcji Burzy", to jest wzmoonych dziaa dywersyjnych. Wbrew
sugestiom Premiera, Naczelny Wdz zabroni nazywa Burz" dziaaniami
powstaczymi, aby nie pociga ludnoci do le obliczonego zrywu i nie
wprowadza w bd dowdcw terenowych.
Natomiast dla zrozumiaych wzgldw politycznych, celem zadokumentowa-
nia wobec rzdw anglosaskich naszych praw do ziem kresowych, zagroonych
przez filosowieckie stanowisko tych rzdw i wobec gosw prasy brytyjskiej,
gorliwie sekundujcych tej polityce, oddajcych" Wilno i Lww Sowietom,
Wdz Naczelny w swej Instrukcji z 7 lipca umieci punkt 5, ktry przytaczam in
extenso:
Jeli przez szczliwy zbieg okolicznoci w ostatnich chwilach odwrotu
niemieckiego, a przed wkroczeniem oddziaw czerwonych powstan szanse
choby przejciowego i krtkotrwaego opanowania przez nas, Wilna, Lwowa,
innego wikszego centrum lub pewnego ograniczonego choby obszaru
naley to uczyni i wystpi w roli penoprawnego gospodarza".
Sowa przez mnie podkrelone wskazuj dowodnie, i zgodnie z definicjami
Burzy", Naczelny Wdz wyeliminowa dziaania powstacze, dopuszczajc
jedynie ewentualne walki z oddziaami tylnymi tylnych stray niemieckich.
W dniu swego odlotu do 2 Korpusu na front woski, Naczelny Wdz wysa w
dniu 11 lipca 1944 r. jeszcze jedn depesz do Dowdcy AK. Depesza ta wyja-
niaa taktyk sowieck w stosunku do naszego aparatu politycznego i
wojskowego oraz ustosunkowanie si czynnikw angielskich do da
sowieckich. W czasie pobytu na froncie woskim, gdy 2 Korpus przygotowywa
si do pierwszej, samodzielnej akcji na Ankon, Naczelny Wdz otrzyma
meldunki o postpach ofensywy sowieckiej w Polsce. Znajc dobrze nurtujce w
pewnych koach tendencje do kompromisu z Rosj za wszelk cen, oraz, e
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
118
cena ta obejmowa moe take wybuch powstania Naczelny Wdz
przestrzega kraj przed konsekwencjami wywoania powstania. Kierowa wic
szereg depesz do Dowdcy AK drog przez Sztab Naczelnego Wodza w
Londynie. Los tych depesz by do niezwyky:
1) Depesza z dnia 25 lipca 1944 r., w ktrej Naczelny Wdz poleci Szefowi
Sztabu, aby omwiwszy spraw z Rzdem przekaza generaowi Borowi dyrekty-
wy o podziale Sztabu AK na dwa rzuty, z chwil gdy grozi bdzie bezporednie
okupowanie Warszawy przez Sowiety. Jeden z tych rzutw mia pozosta w
Warszawie. Ujawnianie si nie ma sensu pisa Naczelny Wdz wobec
utworzenia komitetu w Chemie oraz wobec aresztowa". Depeszy tej Genera
Szef Sztabu nie wysa do generaa Bora.
Tego dnia, 25 lipca, depeszowa Naczelny Wdz do Prezydenta z prob o
ponowne i kategoryczne wystpienie do rzdw brytyjskiego i amerykaskiego
o natychmiastowe wysanie misji cznikowej do Dowdcy AK. Wobec grozy
sytuacji apelowa Naczelny Wdz do Prezydenta o powoanie Rzdu penej
jednoci narodowej, tym bardziej, e nastroje w wojsku gro kryzysem
moralnym". Depesza z dnia 25 lipca, w zwizku z tragicznym przebiegiem
eksperymentu ujawniania si na Wileszczynie, nakazywaa Dowdcy AK
wycofanie gros si na poudniowy zachd. Dy bowiem do powikszenia Si
Zbrojnych na obczynie byo w tej sytuacji obowizkiem kierownictwa AK w
kraju. Naleao te in extremis przerzuca ludzi zagranic. Depesza ta wysana
zostaa z Londynu z powanymi skrtami. Opuszczono mianowicie ustpy
nastpujce:
Wedug moliwoci raczej wycofywa si na zachd w skupieniu lub
rozproszeniu, zalenie od warunkw".W obliczu szybkich postpw okupacji
sowieckiej na terytorium kraju, trzeba dy do zaoszczdzenia substancji
biologicznej narodu w obliczu groby podwjnej eksterminacji".
Wreszcie skrelony zosta ustp: Na zachd od granicy sowacko-wgierskiej"
w czci depeszy nakazujcej wycofanie najbardziej zagroonych elementw
AK, a zwaszcza modziey. Depesz powysz wysa Szef Sztabu ze skrtami na
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
119
swoj odpowiedzialno. Pan Prezydent doradza mu wstrzymanie tej depeszy
do powrotu Naczelnego Wodza.
2) Depesza z dnia 28 lipca 1944 r. Bya to depesza niezwykle wana, bodaj
wzowa, gdy stanowia reakcj Naczelnego Wodza na wiadomo o powzitej
przez wadze krajowe decyzji o stanie czujnoci" z daty 21 lipca, przekazanej
przez Szefa Sztabu 24 lipca, a otrzymanej na froncie woskim 28 lipca. (Zwracam
uwag na powolno przekazywania depesz do Naczelnego Wodza przez Sztab).
W depeszy tej Naczelny Wdz stwierdza, e:
W obliczu gwatw sowieckich powstanie zbrojne byoby aktem,
pozbawionym politycznego sensu, mogcym za sob pocign niepotrzebne
ofiary. Jeli celem powstania miaoby by opanowanie czci terytorium Rzplitej,
to naley zdawa sobie spraw,e w tym wypadku zajdzie konieczno obrony
suwerennoci Polski na opanowanych obszarach w stosunku do kadego, kto
suwerenno t gwaci bdzie. Rozumiecie, co oznaczaoby to w perspektywie,
skoro eksperyment ujawniania si i wsppracy spez na niczym wobec zej woli
Sowietw".
Depesza powysza nie zostaa z Londynu wysana. Pan Prezydent poleci Szefowi
Sztabu, wstrzymanie jej wysania, a to z powodu niezgodnoci jej treci z
uchwaami Rzdu z 28 lipca. Uchway te akceptoway ex post depesz Premiera
do kraju z dnia 26 lipca, upowaniajc do ogoszenia powstania nawet bez
porozumienia z Rzdem. Prezydent Raczkiewicz rozstrzygn wic spraw
(prawdopodobnie majc na uwadze jej charakter polityczny) wbrew zdaniu
Naczelnego Wodza i przychylajc si do decyzji Premiera, Rzdu i wadz
Krajowych.
Niewyjanion dotd naleycie, lecz bez wtpienia niema cz odpowie-
dzialnoci moralnej za los depesz Naczelnego Wodza ponosi genera Tatar
(Tabor), bdcy w kontakcie z grup Premiera na tle polityki prosowieckiej.
Genera Tabor osign przejciowo decydujcy wpyw na Szefa Sztabu, ktrego
niezwyky fakt konfiskowania depesz obcia formalnie. Faktyczn
odpowiedzialno przerzucono na Prezydenta, do ktrego w kadym wypadku
(potrzebnie czy niepotrzebnie) zwraca si Szef Sztabu. Powolno
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
120
przekazywania przez Londyn depesz Naczelnego Wodza nie da si
usprawiedliwi. Przekazywanie depesz z frontu woskiego do Warszawy,
obliczajc najliberalniej czas na wszystkie czynnoci, nie powinno byo trwa
duej, jak 24-30 godzin; przekazywanie do Londynu kilka godzin. Wysano
natomiast do generaa Bora depesz Naczelnego Wodza dnia 29 lipca, wysano
j jednak z kilkudniowym przetrzymaniem, tak e nadesza ona do Warszawy
bez maa tydzie po wybuchu powstania dnia 6 sierpnia. Depesza ta naka-
zywaa kontynuowanie walki z Niemcami w formie akcji dywersyjnej (Burzy").
Natomiast w obecnych warunkach politycznych jestem bezwzgldnie
przeciwny powszechnemu powstaniu, ktrego sens historyczny musiaby z
koniecznoci wyrazi si w zmianie jednej okupacji na drug". Ocena sytuacji
niemieckiej musi by bardzo trzewa i realna, gdy omyka moe kosztowa
bardzo wiele. Wiadomo o podry moskiewskiej w sytuacji wytworzonej przez
sowieckie fakty dokonane, bolenie wstrzsnea dusz onierzy 2 Korpusu. Ja
planu i celu tej podry nie znam i nie rozumiem. Bez znajomocijej wynikw nie
widz dla nikogo moliwoci nawet rozwaania sprawy powstania".
28 lipca depeszowa Naczelny Wdz do Prezydenta:
Wszelka myl o powstaniu zbrojnym jest nieuzasadnionym odruchem,
pozbawionym sensu politycznego, mogcym spowodowa tragiczne, niepo-
trzebne ofiary"...
Do Szefa Sztabu depeszowa Naczelny Wdz 30 lipca 1944 r.:
Raz jeszcze powtarzam w obecnych warunkach politycznych jestem
bezwzgldnie przeciwny powszechnemu powstaniu. Rada Ministrw nie po-
winna obradowa nad powstaniem, nie znajc przebiegu i wyniku rozmw w
Moskwie".
W innej depeszy do Generaa Kopaskiego z 30 lipca, Naczelny Wdz
powtarza swj negatywny punkt widzenia w sprawie powstania, zawarty w
depeszy do kraju. Przypomina Szefowi Sztabu nike moliwoci wsparcia
powstania, stan lotnictwa i sytuacj Brygady Spadochronowej i poleca wyjani
raz jeszcze Dowdcy AK stan rzeczy w powyszych sprawach.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
121
Szef Sztabu powiadomi Naczelnego Wodza depesz z 28 lipca o uchwaach
Rady Ministrw natychmiastowa odpowied Naczelnego Wodza
rozszyfrowana bya w Londynie dopiero 2 sierpnia: Swj zdecydowany,
negatywny, umotywowany pogld na kwesti uruchomienia akcji powstaczej
wyraziem w depeszach 966 i 970. Jeli jednak wbrew dyrektywom Naczelnego
Wodza powstanie wybuchnie, wsparcie z naszej strony musi by najsilniejsze.
Dlatego Naczelny Wdz poleca Szefowi Sztabu natychmiastowe wszczcie
rozmw z czynnikami brytyjskimi, aby nie stan bezradnie w razie zaskoczenia
wypadkami. W kocu pisze Naczelny Wdz: Trzeba natychmiast powiedzie
Dowdcy AK jasno i uczciwie, aby na adne wsparcie nie liczy. Jest to bardzo
wane, gdy prawdopodobnie Dowdca AK w duej mierze uzalenia swoje
decyzje operacyjne od tego wsparcia".
Takie byy dyrektywy Naczelnego Wodza. S chyba do jasne. Naczelny
Wdz by powstaniu przeciwny i walczy o swj pogld do koca. Dziaa lojalnie
w ramach adu pastwowego i kierowa swe depesze przez Londyn. W Londynie
tymczasem wypadki toczyy si w kierunku, nadanym przez Premiera. Przed
swym odlotem do Moskwy w dniu 26 lipca, p. Mikoajczyk, bez wiedzy
Prezydenta, Rzdu i Naczelnego Wodza, wysa do Delegata Rzdu w kraju oraz
Dowdcy AK depesz nastpujc:
Na posiedzeniu Rzdu RP zgodnie zapada uchwaa upowaniajca Was do
ogoszenia powstania w momencie przez Was wybranym. Jeeli moliwe
uwiadomcie nas przed tym"...
Zebrana w dniu 28 lipca Rada Ministrw zostaa zaskoczona tym faktem
dokonanym, akceptowaa jednak ex post depesz. Tre depeszy bya sprzeczna
ze wspln Instrukcj Rzdu i Naczelnego Wodza. Bya samozwacza, gdy nie
zostaa nawet podana do wiadomoci czynnikom wspodpowiedzialnym. Rada
Ministrw, akceptujc ex post tre depeszy, wypara si formalnie
obowizujcej jeszcze wwczas Instrukcji wsplnej z padziernika 1943 r. Ow
fataln depesz z 26 lipca, Premier wzi na siebie odpowiedzialno za wybuch
powstania, przerzucajc j formalnie na kraj. Wszelkie pniejsze dorabiane ad
hoc rozgrzeszenia Mikoajczyka, gdy rzekomo jego depesze nie wpyny na
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
122
decyzj kraju, nie odpowiadaj stanowi faktycznemu. Nie sposb uwierzy, aby
dla Dowdcy AK zasady dyscypliny i posuszestwa wobec wadz zwierzchnich
Rzeczypospolitej w ogle nie istniay!
O przebiegu posiedzenia Rady Ministrw z 28 lipca, Szef Sztabu zameldowa
telegraficznie Naczelnemu Wodzowi, donoszc jednoczenie, e Rada Ministrw
nie zgodzia si ze stanowiskiem Naczelnego Wodza w sprawie dalszego
ujawniania si. Zastpujcy Premiera, Wicepremier Kwapiski, w swej depeszy z
2 sierpnia do Dowdcy AK zarzuci kamliwie Naczelnemu Wodzowi, jakoby
chcia zaniecha akcji czynnej przeciw Niemcom, podczas gdy, jak wiemy,
Naczelny Wdz chcia wstrzyma wybuch powstania, jako krwawej ofiary bez
politycznych korzyci dla Polski. Odpowiedzialno Rzdu i Szefa Sztabu wynika
dobitnie z postpowania w dniach decydujcych: 26 lipca Rzd otrzyma od
Dowdcy AK depesz, stwierdzajc gotowo do walki i dajc: przysania
Brygady Spadochronowej, wsparcia przez lotnictwo polskie i brytyjskie,
bombardowania lotnisk niemieckich koo Warszawy oraz represji brytyjskich za
rozstrzeliwanie jecw AK. Nazajutrz ambasador Raczyski zoy powysze
dania w Foreign Office. Kategoryczna odmowa ministra Edena nastpia 28
lipca. O tej odmowie nikt kraju nie poinformowa, a moe to bya ostatnia
szansa powstrzymania wybuchu?
Powrt Naczelnego Wodza do Londynu zosta opniony midzy innymi na
skutek zaproszenia na wan, poufn rozmow do Caserty przez Dowdc
frontu rdziemnomorskiego, wczesnego generaa Wilsona, ktry w dniu 3
sierpnia wysun myl przerzucenia naszego 2 Korpusu (bez sprztu) do
pnocnej Polski", czyli na teren zajty przez Sowiety. Po rozmowie z gen.
Sosnkowskim, wobec sprzeciwu Naczelnego Wodza, gen. Wilson nie ponawia
ju owej sugestii, ale w wietle mowy Churchillla w Izbie Gmin z dnia
poprzedniego, zawierajcej apel do poczenia naszych wojsk z armi Berlinga
propozycje te miay charakter sondau, przeprowadzonego na polecenie
wadz wyszych.
Depesza Prezydenta, wzywajca Naczelnego Wodza do powrotu, wysana
zostaa, ju po powziciu przez Rzd i kraj decyzji o powstaniu byo to wic
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
123
powiadomienie o fakcie dokonanym. Od chwili zapadnicia tych decyzji data po-
wrotu nie miaa ju istotnego znaczenia koci byy rzucone. Kraj w swej ostat-
niej decyzji odrzuci dyrektywy Naczelnego Wodza i poszed po linii polityki Pre-
miera. Kompromis nie by ju moliwy midzy dwiema odrbnymi politykami i
dwiema odrbnymi doktrynami. Dalsze wzajemne przekonywanie si nie mogo
ju da rezultatu. Zreszt Premier bawi wanie w Moskwie i tam raczej nale-
ao go szuka. (-)
Wydaje mi si, e czas ju ujawni okoliczno najwaniejsz, a mao dotych-
czas znan, ujawnion dotychczas raczej pobienie i w formie domylnikw.
Wyruszajc 11 lipca na front woski, Naczelny Wdz liczy si z pobytem we
Woszech co najmniej miesicznym i dopuszcza take ewentualno, e rozwj
wypadkw moe mu zamkn drog powrotn do Londynu. Gen. Sosnkowski
by bowiem zdecydowany wypowiedzie posuszestwo Rzdowi w imieniu Si
Zbrojnych, gdyby p. Mikoajczyk podpisa w Moskwie kapitulacj wobec da
sowieckich, prowadzcych w rozumieniu Generaa, do nowego rozbioru Polski i
do utraty przez ni wolnoci. Pewne przygotowania do podobnego
manifestacyjnego aktu gen. Sosnkowski zacz czyni, gdy stao si jasne, e p.
Mikoajczyk do Moskwy pojedzie. Tak wic Wdz Naczelny pracowa nad
tekstem odezwy rozkazu do Si Zbrojnych, jaki w wypadku kapitulacji
Premiera zamierza wyda z kwatery polowej 2 Korpusu.
Wybuch powstania w Warszawie doprowadzi do innej kolejnoci
wypadkw, i wymusi powrt Naczelnego Wodza do Londynu. W Moskwie nie
doszo do najgorszego przynajmniej w formie jawnej, a kapitulacja p.
Mikoaczyka i grona jego zausznikw politycznych i wojskowych nastpia
dopiero po kilku miesicach. Bya to jednak ju kapitulacja osb: eks-premiera i
eks-ministrw, ktrzy podjli si tej smutnej roli i stali si w stosunku do
wasnej Ojczyzny narzdziami stalinowskiej Moskwy, popychani zreszt w tym
kierunku przez krtkowzroczn i egoistyczn polityk rzdw anglosaskich.(-)
Zreszt sam Wdz Naczelny, w depeszy do Prezydenta z 28 lipca, w ktrej raz
jeszcze przestrzega przed wybuchem powstania, pisa w zwizku z wizyt Pre-
miera w Moskwie: wstrzsna ona dusz wojska, ktre goni resztkami
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
124
odpornoci moralnej i psychicznej; gdyby w Moskwie doszo do ustpstw w
sprawie Polski i gdyby nastpia fuzja Rzdu legalnego z rzdem agentw
sowieckich przewiduj kryzys nieobliczalny w skutkach, co najmniej w
postaci wypowiedzenia posuszestwa zespoowi rzdowemu, ktry do takiego
stanu doprowadzi spraw Polsk. Dowdztwo zdecydowane jest na sprzeciw i
pjdzie z caym Korpusem za druty. Naczelny Wdz wstrzyma odlot do Kairu,
aby ewentualnie podzieli losy wojska.
Decyzja uruchomienia Powstania, jako decyzja par excellence polityczna, na-
leaa bez wtpienia do Rzdu. Zgodnie wic z zasadami porzdku prawnego, In-
strukcja wsplna Rzdu i Naczelnego Wodza z 27 X 1943 wyranie stanowi, e
decyzja powstania naley do Rzdu. Takie postawienie sprawy byo logiczne, nie
naley bowiem zapomina, e dekret Prezydenta z 22 maja 1942 pozbawi
Naczelnego Wodza na rzecz Rzdu szeregu uprawnie przewidzianych w
Konstytucji Kwietniowej. Do Rzdu naleay obecnie midzy innymi wszelkie
decyzje dotyczce prowadzenia wojny, uruchamiania Si Zbrojnych do obrony,
okrelanie celw wojny itd.









Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
125



Kopia depeszy gen. Sosnkowskiego z 28 lipca 1944 z odrczn adnotacj Szefa
Sztabu, gen. Kopaskiego z dnia 3 sierpnia 1944
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
126
Dariusz Baliszewski, autor programu "Rewizja nadzwyczajna" Tygodnik
"Wprost", (8 sierpnia 2004)
PRZEWA T RZE !
To miao by zupenie inne powstanie. Niemcy mieli ucieka - zakadano - a
my mielimy ich rozbraja. Tak jak w roku 1918. Bo to, e Niemcy bd kiedy
ucieka, dla nikogo od pocztku tej nieszczsnej wojny nie ulegao adnej
wtpliwoci. I od pocztku tej wojny rozpoczy si przygotowania do takiego
powstania. W raporcie operacyjnym nr 54 komendanta gwnego ZWZ,
skierowanym pod koniec 1940 r. do gen. Sosnkowskiego do Londynu,
przyjmowano, e nikt nie bdzie walczy z wojskiem, a jedynie z policj i
aparatem okupacyjnym. Zakadano, e nikt nie bdzie zdobywa obiektw nie
do zdobycia, a tylko je osacza. Przewidywano - z braku innej broni - bro
najlepsz: zaskoczenie, a dalej pomoc z Zachodu. Nikt nie myla w kategoriach
stosw ofiarnych i polskiej tradycji klsk. Co wicej, ostrzegano, e powstanie
moe wybuchn w "jednym tylko wypadku, gdy nard niemiecki pod wpywem
klsk militarnych, godu i agitacji zaamie si, a zdemoralizowane i pozbawione
widokw zwycistwa wojsko, amic dyscyplin, zacznie porzuca swe
posterunki, dc do domw i rodzin...".
Powstanie nie moe si nie uda!
W 1942 r., gdy w sprawie wybuchu powstania powstawa nowy raport
operacyjny nr 154 dowdztwa AK dla Londynu, w teatrze wojennym pojawi si
ju nowy element: sojusznicza, lecz nieprzyjazna Rosja Sowiecka. Przyjmowano
wic, cho niechtnie, e Niemcy mog ucieka take przed Rosjanami. W tym
te czasie we wszelkich planach walki powstaczej - opracowywanych w
Warszawie lub Londynie - jako warunek podstawowy pojawio si haso -
przestroga: POWSTANIE NIE MOE SI NIE UDA! Jakby w przeczuciu tragedii
zadecydowano te, e o jego rozpoczciu moe zadecydowa jedynie wdz
naczelny.
W 1943 r., po zerwaniu przez Rosj stosunkw politycznych z Polsk,
autorzy planw powstania powszechnego ju mogli zyska pewno, e bd
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
127
mieli do czynienia z dwoma wrogami. Na pytanie, ktry okae si groniejszy,
odpowiedzie miaa jednak historia. Nadal zakadano, e ktrego dnia "rzd
wezwie Kraj do wzmoenia dziaa zbrojnych przeciwko Niemcom, ktre mog
przyj form powstania powszechnego lub wzmoonej akcji sabotaowo-
dywersyjnej". Tadeusz enczykowski relacjonowa jedn z odpraw w Komendzie
Gwnej AK w poowie 1943 r., kiedy gen. Grot-Rowecki przestrzega:
"Pamitajcie, wolno nam bdzie zacz dopiero wwczas, gdy padn pierwsze
sowieckie pociski na lewy brzeg Wisy". Dobrze rozumiano, e kady bd w tej
sprawie, kady pochopny, przedwczesny rozkaz - jak pisa gen. Kazimierz
Sosnkowski w instrukcji dla kraju z 1 listopada 1943 r. - "byby hasem do
masowej rzezi ludnoci".
Rok 1944 przynis dowiadczenia powstania strefowego, znanego jako
akcja Burza. Dowiadczenia zniechcajce. Oddziay powstacze walczce z
Niemcami na kresach, ujawniajce si nastpnie Rosjanom w roli gospodarza
terenu, byy rozbrajane i wywoone na wschd. Polsce przyszo przeywa
tragedi powstaczego Wilna i Lwowa. "W obliczu sowieckiej polityki gwatw i
faktw dokonanych powstanie zbrojne byoby aktem pozbawionym politycznego
sensu, mogcym za sob pocign niepotrzebne ofiary" - pisa 28 lipca 1944 r.
naczelny wdz gen. Kazimierz Sosnkowski do gen. Tadeusza Bora-
Komorowskiego, dowdcy Armii Krajowej. Ta depesza jednak ju nie dotara do
rk adresata. Podobnie jak nastpna, napisana 29 lipca: "W obecnych
warunkach jestem bezwzgldnie przeciwny powszechnemu powstaniu, ktrego
sens historyczny musiaby z koniecznoci wyrazi si w zmianie jednej okupacji
na drug".
Nikt nie wie, dlaczego powstanie wybucho. Wbrew wszelkim racjom
politycznym, wszelkim przestrogom i wszelkim ostrzeeniom, w tym kolejnych
kurierw z Londynu, by uprzedzi warszawskich dowdcw, e nie mog liczy
na adn pomoc wojskow Zachodu. Czy winne byy dwa sowieckie czogi, ktre
poprzedniego dnia wdary si na Targwek i prowadzone przez pluton majora
Okieczyca z 6/26 Obwodu AK dotary a do Wisy, gdzie zostay spalone przez
Niemcw? Dla niedowiadczonego dowdcy mogy by sygnaem
rozpoczynajcego si sowieckiego natarcia na Warszaw. Dla dowiadczonych
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
128
oficerw liniowych, ktrych nie brakowao w Komendzie Gwnej AK, fakt ten
niczego nie oznacza. Przeciwko rozpoczciu powstania opowiedzieli si i szef
oddziau III operacyjnego, i szef oddziau II wywiadowczego, i sam dowdca
warszawskiego Okrgu AK, a nastpnie dowdca powstania gen. Antoni
Chruciel, Monter. Pk Janusz Bokszczanin na sw uwag, e zadanie uwolnienia
miasta w cigu 12 godzin, by mogy si w nim zorganizowa wadze
administracji cywilnej, jest niewykonalne, mia usysze z ust gen. Tadeusza
Peczyskiego: "Panie pukowniku, w wojsku kade zadanie jest wykonalne, jeli
chce si je wykona!". Na zastrzeenie gen. Montera, e nie ma z czym i do
ataku, gen. Okulicki owiadczy: "Bro zdobywa si na nieprzyjacielu".
Stolica skazana na zagad
Zwycistwo powstania okazao si niemoliwe. aden z celw wojskowych
nie zosta przez powstacw zdobyty. Nie udao si opanowa ani mostw, ani
lotnisk, ani magazynw broni. Nie udao si przerwa niemieckich linii
komunikacyjnych. Brak cikiej broni uniemoliwia skuteczny atak na
niemieckie bunkry i umocnienia. Walka miaa si ograniczy do obrony
kolejnych pozycji, kolejnych dzielnic, domw, barykad. Tymczasem Niemcy
mordowali zajte dzielnice - Wol, Ochot...
Dowdcy powstania najpewniej zdali sobie spraw z klski w poowie
sierpnia, gdy przez radio gen. Br-Komorowski w dramatycznym rozkazie
otwartym tekstem wzywa oddziay AK na pomoc Warszawie. To jeszcze nie
opracowany rozdzia powstania. Tysice ludzi, dziesitki, a moe setki oddziaw
AK ruszyo na pomoc powstaniu. Do Warszawy nie dotar nikt.
23 sierpnia 1944 r. gen. Wadysaw Anders w depeszy z Woch raportowa
na rce ministra obrony narodowej gen. Mariana Kukiela: "W sprawie pomocy
dla Kraju zrobiem i robi wszystko co moliwe, by powikszy ilo przerzutw
broni do Warszawy. Czujemy si mali wobec bohaterstwa Warszawy. Jestemy
caym sercem i dusz z Wami... onierz nie rozumie celowoci powstania w
Warszawie. Nikt nie mia u nas zudzenia, eby bolszewicy pomimo cigych
zapowiedzi pomogli stolicy. W warunkach tych stolica pomimo bezprzykadnych
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
129
w historii bohaterstwa z gry skazana na zagad. Wywoanie powstania
uwaamy za cik zbrodni i pytamy si, kto ponosi za to odpowiedzialno...".
Osd legendy
Czy nie mona byo przerwa rzezi? W odpowiedzi na to pytanie historia
prowadzi na prawy brzeg Wisy. Na Pradze bowiem take 1 sierpnia 1944 r.
wybucho powstanie. Dowodzi nim pk Antoni Wadysaw urowski,
dowiadczony oficer liniowy. onierz gen. Dowbora-Munickiego, POW, przed
wojn dowdca 32. Puku Piechoty. Od wrzenia 1939 r. do 5 padziernika
walczy w Samodzielnej Grupie Operacyjnej Polesie gen. Franciszka Kleeberga
jako dowdca batalionu. W latach okupacji jako komendant 6/26 Obwodu
Warszawskiego Okrgu AK mia - poza innymi - pseudonim Papie. Dla swych
onierzy - artowano - by pierwszym polskim papieem. Na Pradze skupionych
byo 9,5 tys. onierzy AK. 1 sierpnia do walki przystpio prawie 7 tys. onierzy.
Cechowa ich ten sam entuzjazm, ta sama bezgraniczna ofiarno i ta sama wola
zwycistwa co w lewobrzenej Warszawie. Na ostatniej odprawie w KG AK
dowcipkowano, by urowski nie niszczy wszystkich Niemcw, a choby cz
kierowa na mosty, tak by Mokotw i oliborz te miay udzia w zwycistwie. 1
sierpnia, kilkadziesit minut przed godzin W, Niemcy, jakby znajc powstacze
plany, ustawili wzdu Targowej i Grochowskiej ogromn, liczc kilkadziesit
maszyn kolumn czogw.
Mimo to urowski rozpocz powstanie. Zaatakowali we wszystkich
rejonach. Zajli wiele niemieckich obiektw z wielkim gmachem Dyrekcji Kolei,
placwkami policji, szkoami na Brdnie, w Goldzinowie. Zdobyli i obsadzili
obiekty kolejowe, wiadukty. Uderzyli na niemieckie koszary przy ulicy 11
Listopada. W pierwszych dniach walk na Pradze polego ponad 500
powstacw. W odrnieniu od lewobrzenej Warszawy pk urowski mia do
czynienia nie z jednostkami policyjnymi, lecz frontowym, znakomicie
uzbrojonym wojskiem niemieckim. Po piciu dniach walki, widzc
nieskuteczno dziaa, obawiajc si ogromnych strat wrd ludnoci cywilnej,
za zgod dowdcy powstania warszawskiego gen. Montera, pk urowski
postanowi przerwa powstanie. 6 sierpnia walki na Pradze ustay. Bez
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
130
niemieckich represji. Jak tego dokonano, nie sposb powiedzie. Podobno - co
po wojnie relacjonowa pk Antoni urowski - w rozmowach z niemieckim
dowdztwem poredniczyli ksia z kocioa przy placu Szembeka. Do dzi ta
historia otoczona jest tajemnic. Jak si okazuje, mona byo przerwa
powstanie, ocali tysice ludzi i uratowa przed zniszczeniem miasto.
Czy podobne rozwizanie byo moliwe na lewym brzegu Wisy?
Najpewniej tak. Jak wynika z zezna gen. Ericha von dem Bacha-Zelewskiego,
skadanych w 1946 r. przed polskim prokuratorem w Norymberdze, ju od
poowy sierpnia podejmowa on prby dotarcia do dowdztwa powstania z
propozycjami kapitulacyjnymi. Bez odpowiedzi z polskiej strony. Podobnie
fiaskiem zakoczyy si rozmowy kapitulacyjne z pierwszych dni wrzenia
prowadzone z gen. majorem Rohrem. Warszawa chciaa walczy. Po ustaniu
walk na Pradze prawie 2,5 tys. onierzy Pragi przepyno Wis, by doczy do
walczcego Mokotowa i oliborza. Tajna historia powstania odnotowuje, e po
kilku dniach walk na Woli jeden z legendarnych dowdcw powstania,
przekonany o bezcelowoci dalszej, ju przegranej walki, postanowi
wyprowadzi oddziay do Kampinosu, gdzie spodziewa si znale dla nich
ocalenie. Jego onierze na wie o rozkazie postawili pukownika pod cian,
dajc do wyboru mier przez rozstrzelanie lub odwoanie, moe rozsdnego,
lecz - w ich opinii - haniebnego rozkazu. Rozkaz odwoano, a sprawa posza w
niepami.
Po 60 latach powstanie warszawskie jest dzisiaj witoci narodow. Kult
wielkiego narodowego czynu zosta poddany procesowi sakralizacji. Nikt ju nie
zastanawia si nad jego sensem i celowoci najtragiczniejszej ofiary w caych
polskich dziejach. Nikt ju nie pyta, czy powstanie powinno wybuchn i czy
mona byo je przerwa. Wielka legenda powstania, jak si wydaje, pokonaa
histori. W tej legendzie nie ma miejsca dla Pragi i jej dowdcy.



Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
131
Dariusz Baliszewski: O Polskiej historii
(wyjtek z artykuu w Tygodniku WPROST nr 2/2006)
Polska historia ma samych bohaterw. Nie ma w niej miejsca na czarne
postacie: zdrajcw, agentw, szmalcownikw, cwaniakw, malwersantw czy
zwyczajnych gupcw i nieudacznikw. Polska historia roni si od polskiej
rzeczywistoci zapamitanej przez Polaka, tak jak noc rni si od dnia. Polska
historia pirami swoich najwybitniejszych badaczy nikogo i nigdy nie osdza,
nikogo i nigdy nie oskara, - i zgodnie z niepisan tradycj - nikogo nie gani.
Kadego swego bohatera potrafi z czasem usprawiedliwi i kademu wynale
jakie okolicznoci agodzce. Wystarczy przej do historii, by poczu si w niej
cakowicie niewinnym i bezpiecznym. Tym samym jednak polska historia
niczego nie tumaczy, niczego nie uczy, nie wyjania i niczego nie pomaga
zrozumie. Zadaniem gwnym naszej historii jest, jak si zdaje, budzenie
narodowej dumy z tego powodu, e mamy wanie wspania histori. Ze to
prawda, mona wykaza na dziesitkach przykadw rnych Ordonw,
Hubalw, Sucharskich, Sikorskich czy Berlingw.



Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
132
Jan Kurdwanowski, kpr. Krok, Batalion Chrobry I
TAJNY DOKUMENT Z 22 LIPCA ORAZ OSZUKACZY ROZKAZ BORA-
KOMOROWSKIEGO Z 1 SIERPNIA 1944 (post na Forum Muzeum PW)
Dokumenty te naley rozpatrywa wsplnie, gdy s ze sob cile zwizane.
Dokument z 22 lipca 1944 jest pomijany w opracowaniach pewnych historykw,
co powoduje nie prawdziwy opis genezy Powstania Warszawskiego. W wietle
tego dokumentu rozkaz Bora z dat 1 sierpnia 1944, wzywajcy do rozpoczcia
powstania w Warszawie, by wydany wbrew politycznymi i militarnym realiom.
W lipcu 1944, w pitym roku II wojny wiatowej interesy polityczne i
pooenie militarne jej uczestnikw mona, w skrcie, przedstawi nastpujco.
Anglosasi i Sowiety bdc sojusznikami (pomimo skrajnie przeciwnych ideologii
pastwowych - orientacji politycznych) swoj przewag militarn wsplnie i
skutecznie pokonuj Niemcw na frontach zachodnim i wschodnim Europy,
fronty te przesuwaj si w kierunku Berlina. Strefy wpyww po wojnie
dotyczce Europy Wschodniej, w tym Polski, s ju pomidzy sojusznikami
wczeniej ustalone. Polska znajdzie si w strefie sowieckich wpyww, z czego
zdaj sobie spraw przywdcy AK, Polski Podziemnej i rzdu w Londynie.
Tymczasem armia sowiecka jest ju w pobliu Warszawy, a w Lublinie powstaje
Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego (PKWN) - zalek przyszego rzdu
komunistycznego, stworzony przez Stalina - o orientacji ideologicznej i
politycznej skrajnie przeciwnej do tej, jakiej hoduj Przywdcy Polski po
zachodniej stronie Wisy.
Na tle tych wydarze, w dokumencie z dnia 22 lipca 1944, Br przedstawia
pooenie polityczne Polski i spniony plan dziaania oraz za wszelk cen chce
wymusi pomoc militarn i polityczn od Anglosasw. Jednak udzielanie tej
pomocy Polsce nie ley w interesie Anglosasw gdy nie chc mie konfliktu ze
swoim sojusznikiem Stalinem, niezbdnym do wygrania wojny z Niemcami i
Japoni.
Tajny dokument (depesza-szyfr) z dnia 22 lipca 1944 jest wysany do
Naczelnego Wodza w Londynie, w ktrym genera Br-Komorowski przedstawia
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
133
ocen pooenia politycznego i wnioski z tej oceny wypywajce dotyczce
Niemcw i Sowietw. Jeli chodzi o Niemcw, Br jedynie krtko stwierdza w
dokumencie, e "W najbliszym czasie Niemcy padn zamane uderzeniami
sowieckimi i anglosaskimi. Walka z nimi do ostatniej chwili jest naszym
obowizkiem". Jeli chodzi o Sowietw to Br powica im niemal cay
dokument i pisze w nim: o zgwaconej Polsce przez Sowiety, o otwartej walce z
Sowietami, o koniecznej pomocy ze strony Anglosasw, o szerokich masach
ludowych wsi i miast, o warchoach z ONR, o odezwie do Narodu, o reformie
rolnej, o uspoecznieniu gwnych gazi produkcji przemysowej, o
ustanowieniu rad zaogowych, o upowszechnieniu owiaty, o upowszechnieniu
opieki spoecznej, jak rwnie o innych sprawach. Szeroki plan dziaania
przywdcw Polski przeciw Sowietom (kampania) przedstawiony przez Bora w
tajnym dokumencie nie mg by zrealizowany, bo Armia Czerwona w pogoni za
rozbitymi Niemcami szybko zbliaa si do Wisy. Br liczy na pomoc i stwierdza
"W tej kampanii na pomoc Anglosasw moemy liczy tylko wtedy, jeli
wykaemy zdecydowan wol wygrania jej i umiejtnie rzucimy na szal
wszystkie rodki".
Te "wszystkie rodki" Bora "umiejtnie rzucone na szal" aby spowodowa
pomoc opornych Anglosasw, to powstanie w Warszawie.
DOWDCA AK DO SZTABU NW: OCENA POOENIA I WNIOSKI Z NIEJ
WYPYWAJCE
DEPESZA SZYFR Wanda 23 nr 420/1/W
O.VI Ldz. 5988/TJN/44 Otrzymano i odczytano dnia 25 lipca 1944 nr 420/1/W
Dnia 22 lipca 1944
Naczelny Wdz
Przedstawiam do wiadomoci
Lawina 1420: Potwierdzam pisemne oceny pooenia w dniu 21 lipca 44 i
wynikajce wnioski wrczone Penomocnikowi Rzdu w dniu 22 lipca 44 r.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
134
W najbliszym czasie Niemcy padn zamane uderzeniami sowieckimi i
anglosaskimi. Walka z nimi do ostatniej chwili jest naszym obowizkiem.
Do Polski wkraczaj Sowiety, ktrych celem jest midzy innymi zlikwidowanie
niepodlegoci Polski, a co najmniej politycznego podporzdkowania si
Sowietom po okrojeniu od wschodu. Jest konieczne, by wiadomo tego
przenikna wszystkie czynniki ycia polskiego, a przede wszystkim kierownicze.
Bez jasnego zdania sobie sprawy z tego pooenia nie mona osign
zmobilizowania wszystkich si polskich do tej kampanii politycznej, ktr musimy
stoczy z Rosj i wygra. W tej kampanii na pomoc Anglosasw moemy liczy
tylko wtedy, jeli wykaemy zdecydowan wol wygrania jej i umiejtnie
rzucimy na szal wszystkie rodki.
Sposb dziaania Sowietw bdzie wszechstronny i b. elastyczny, moe
przybra brutaln form okupacji i terroru, jak te pozornej agodnoci oficjalnej
abstynencji od mieszania si w sprawy wewntrzne polskie przy rwnoczesnym
podburzaniu czci spoeczestwa i anarchizowaniu z gry, potem wkroczeniu w
imieniu czci narodu polskiego lub dla przywrcenia porzdku.
Nasza decyzja musi brzmie:
1. Nie przerwa ani na chwil walki z Niemcami.
2. Zmobilizowa duchowo do walki z Rosj cae spoeczestwo w Kraju nie
wyczajc tych czynnikw, ktre mogyby wpa pod wpywy sowieckie i
posuy do rozoenia jednolitego frontu polskiego.
3. Zama warcholsk dziaalno ONR, ktra przez swe nieodpowiednie
wystpienia moe naruszy jedno frontu polskiego, a przez to stanowi
podan dla Sowietw dywersj.
4. Odebra Sowietom jak najwicej tych czynnikw polskich, ktre ju s w ich
dyspozycji, jako polska karta w grze midzynarodowej.
5. W razie prby zgwacenia Polski podj otwart walk z Sowietami.
Wykonanie tej decyzji wymaga:
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
135
a. Odebranie Sowietom inicjatywy reform spoecznych w Polsce i dokonanie
natychmiast takich pocigni prawnych, ktre by natchny szerokie masy
ludowe wsi i miast penym zaufaniem do polskiego czynnika kierowniczego.
Zaangaowanie si w tym kierunku polskiego czynnika kierowniczego musi by
tak due, aby masy stany po jego stronie take w otwartej walce z Sowietami.
Poniewa to zdobycie zaufania wymaga czasu, a Sowiety ju wkraczaj, przeto
odpowiednie akty musz by dokonane natychmiast.
b. Podjcie szerokiej prby wyrwania z rk Sowietw masy onierskiej Armii
Berlinga i AL. Wymaga to:
- Uwiadomienia szerokich k polskich - zwaszcza, tych, ktre stykaj si
lub mog zetkn z nimi, e onierze Berlinga nastrojeni s antysowiecko, a
tylko przywdcy zaprzedali ich Sowietom, wzgldnie gd zapdzi ich do tych
szeregw.
- Energicznej agitacji w szeregach Armii Berlinga prowadzonej przez
wszystkich wszelkimi rodkami (przenikanie); podstaw tej akcji musi jednak by
uwiadamianie o dokonywujcej si przebudowie spoecznej.
c. Szybkiego zakoczenia sprawy warcholskich wystpie ONR w duchu ostrego
jawnego potpienia ich i pocignicia winnych do odpowiedzialnoci.
d. Energicznych przygotowa do stumienia w zarodku sowieckich prb
podburzania czci spoeczestwa przeciw czynnikom rzdowym.
W zwizku z tym uwaam za konieczne:
1. Szybkie aprobowanie przez czynniki miarodajne powyszego planu dziaania.
2. Wydanie zaraz podpisanej przez Penomocnika Rzdu, Przewodniczcego RJN
i Dowdc AK odezwy do Narodu, zawierajcej okrelenie pooenia, w ktrym
znajduje si Nard Polski, i dajcej mu zasadnicze wskazwki postpowania i
zapowied podejmowania ju dzisiaj przebudowy pastwa z wyliczeniem zmian,
ktre maj by zadekretowane w najbliszym czasie.
3. Potwierdzenie tego jak najszybciej odpowiednim manifestem.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
136
4. Wydanie przez wadze krajowe natychmiast dekretw:
a. O przebudowie ustroju Polski obejmujcego przejcie bez odszkodowania na
rzecz reformy rolnej wielkiej wasnoci ziemskiej;
b. O uspoecznieniu gwnych gazi produkcji przemysowej i ustanowieniu rad
zaogowych;
c. O upowszechnieniu owiaty i opieki spoecznej;
d. O zasadach nowych ordynacji wyborczych do cia ustawodawczych i
samorzdowych.
5. Uruchomienie natychmiast szerokiej propagandy, wynikajcej z powzicia
powyszej decyzji.
Br
rdo: Studium Polski Podziemnej, Londyn; Armia Krajowa w dokumentach
1939 - 1945; tom IV; strony 3-5, tajny dokument nr 709 (skorygowano widoczne
bdy redakcyjne). Zakad Narodowy imienia Ossoliskich wyda to 6 tomowe
dzieo we Wrocawiu, 1991.
Tego zasadniczego dokumentu, o sytuacji politycznej przed Powstaniem
Warszawskim, brak jest w dziele Armia Podziemna, Tadeusza Bora-
Komorowskiego , ktre byo wielokrotnie wznawiane; na przykad (jeszcze za
ycia autora), w wydaniu 3 - Veritas Londyn, 1950 lub w wydaniu 8 (po mierci
autora) - Oficyna Wydawnicza Rytm (Powstanie Warszawskie - cz. II).
Brak jest tego dokumentu w dziele historycznym Normana Daviesa, Powstanie
'44 (Wydawnictwo Znak, Krakw 2004).
Cz tego dokumentu jest zamieszczona w dziele Andrzeja Kunerta, Genera
Tadeusz Br-Komorowski w relacjach i dokumentach (Oficyna Wydawnicza
Rytm).
Natomiast dokument jest cytowany w caoci w dziele historycznym: Jana M.
Ciechanowskiego, Powstanie Warszawskie - Zarys podoa politycznego i
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
137
dyplomatycznego; Putusk 2004; strona 689 oraz 276. Wydanie PIW, Warszawa
1984; strona 347.
Rozkaz generaa Bora-Komorowskiego z dnia 1 sierpnia 1944 jest adresowany
do onierzy AK w Warszawie. Sabo uzbrojeni powstacy ktrzy ruszyli do boju
1 sierpnia i ludno cywilna wznoszca barykady nie wiedzieli, e celem
powstania byo wygranie politycznej wojny ze Stalinem. Pod pretekstem walki z
okupacj Niemcw w rzeczywistoci Br Powstaniem Warszawskim rozpocz, z
gry skazan na przegran, walk z nadcigajc okupacj Sowietw.
onierze Stolicy!
Wydaem dzi upragniony przez was rozkaz do jawnej walki z odwiecznym
wrogiem Polski, najedc niemieckim. Po piciu blisko latach nieprzerwanej i
twardej walki prowadzonej w podziemiach konspiracji stajecie dzi z broni w
rku, by Ojczynie przywrci Wolno i wymierzy zbrodniarzom niemieckim
przykadn kar za terror i zbrodnie dokonane na ziemiach polskich.
Br, Dowdca Armii Krajowej Warszawa, 1 sierpnia 1944
rdo: Tadeusz Br-Komorowski, Powstanie Warszawskie, Oficyna
Wydawnicza Rytm - Warszawa, Wyd. 8, cz. II; strona 46).
KOMENTARZE DO DOKUMENTU Z 22 LIPCA 1944
Genera Br napisa: Potwierdzam pisemne oceny pooenia w dniu 21 lipca 44
i wynikajce wnioski wrczone Penomocnikowi Rzdu w dniu 22 lipca 44 r.
Mj komentarz: Ocena tego pooenia militarnego bya bardzo optymistyczna;
Br w depeszy do Londynu meldowa: "... Oceniam, e na froncie wschodnim
Niemcy ponieli klsk. Trzy armie frontu rodkowego zostay rozbite, a na ich
miejsce OKW (Oberkommando der Wehrmacht) nie wprowadzio wieych si w
iloci wystarczajcej dla zatrzymania armii sowieckiej ...". Ten dokument z 21
lipca 1944 jest w dziele Bora i innych historykw cytowany. (rdo jak wyej,
Armia Krajowa w dokumentach 1939 - 1945; tom IV; strony 1-2, tajny dokument
nr 707).
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
138
Genera Br napisa: W najbliszym czasie Niemcy padn zamane uderzeniami
sowieckimi i anglosaskimi. Walka z nimi do ostatniej chwili jest naszym
obowizkiem. Do Polski wkraczaj Sowiety, ktrych celem jest midzy innymi
zlikwidowanie niepodlegoci Polski, a co najmniej politycznego
podporzdkowania si Sowietom po okrojeniu od wschodu. Jest konieczne, by
wiadomo tego przenikna wszystkie czynniki ycia polskiego, a przede
wszystkim kierownicze. Bez jasnego zdania sobie sprawy z tego pooenia nie
mona osign zmobilizowania wszystkich si polskich do tej kampanii
politycznej, ktr musimy stoczy z Rosj i wygra.
Mj komentarz: Br jasno widzia denie Sowietw do podporzdkowania
sobie Polski i aby nie dopuci do tego uwaa za konieczne rozpocz skuteczn
przeciwdziaajc kampani polityczn.
Genera Br napisa: W tej kampanii na pomoc Anglosasw moemy liczy
tylko wtedy, jeli wykaemy zdecydowan wol wygrania jej i umiejtnie
rzucimy na szal wszystkie rodki.
Mj komentarz: Do walki politycznej z Rosj Polacy potrzebowali pomocy
Anglosasw. Jednak Br wczeniej wiedzia, e pomocy od Anglosasw nie
uzyska. Anglosasi w tym okresie nie mieli zamiaru zadziera ze Stalinem z
powodu Polski, a dokument 22 lipca 1944 musia by znany Anglosasom. Gdy
dyplomatyczne zabiegi Polski wobec Anglosasw zawiody, krwawe powstanie
w Warszawie (lito nad ofiarami powstania?) miao wymusi pomoc
Anglosasw.
Genera Br napisa: Sposb dziaania Sowietw bdzie wszechstronny i b.
elastyczny, moe przybra brutaln form okupacji i terroru, jak te pozornej
agodnoci oficjalnej abstynencji od mieszania si w sprawy wewntrzne polskie
przy rwnoczesnym podburzaniu czci spoeczestwa i anarchizowaniu z gry,
potem wkroczeniu w imieniu czci narodu polskiego lub dla przywrcenia
porzdku.
Mj komentarz: Br trafnie opisa sposb dziaania Sowietw-wroga. Dlaczego
wobec tego, tak Br jak i niektrzy historycy, a take apologeci PW s
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
139
niekonsekwentni i twierdz, e powstacza Warszawa miaa podstawy
oczekiwa pomocy lub ocalenia ze strony armii sowieckiej.
Genera Br napisa:
Nasza decyzja musi brzmie:
1. Nie przerwa ani na chwil walki z Niemcami.
2. Zmobilizowa duchowo do walki z Rosj cae spoeczestwo w Kraju nie
wyczajc tych czynnikw, ktre mogyby wpa pod wpywy sowieckie i
posuy do rozoenia jednolitego frontu polskiego.
3. Zama warcholsk dziaalno ONR, ktra przez swe nieodpowiednie
wystpienia moe naruszy jedno frontu polskiego, a przez to stanowi
podan dla Sowietw dywersj.
4. Odebra Sowietom jak najwicej tych czynnikw polskich, ktre ju s w ich
dyspozycji jako polska karta w grze midzynarodowej.
5. W razie prby zgwacenia Polski podj otwart walk z Sowietami.
Mj komentarz: 22 lipca 1944, Br okrela Naczelnemu Wodzowi spniony
program dziaania wymagajcy dugiego czasu na jego realizacj. Pierwszy punkt
odnosi si do wroga-Niemcw, cztery nastpne punkty do wroga-Sowietw.
Mona sdzi, e Br uwaa Polsk za "zgwacon" przez Sowiety ju w dniu 22
lipca, gdy jest to zarwno data rozpatrywanego dokumentu jak i manifestu
PKWN. Zatem nastpi czas na decyzj do podjcia otwartej walki z Sowietami.
Genera Br napisa:
Wykonanie tej decyzji wymaga:
a. Odebranie Sowietom inicjatywy reform spoecznych w Polsce i dokonanie
natychmiast takich pocigni prawnych, ktre by natchny szerokie masy
ludowe wsi i miast penym zaufaniem do polskiego czynnika kierowniczego.
Zaangaowanie si w tym kierunku polskiego czynnika kierowniczego musi by
tak due, aby masy stany po jego stronie take w otwartej walce z Sowietami.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
140
Poniewa to zdobycie zaufania wymaga czasu, a Sowiety ju wkraczaj, przeto
odpowiednie akty musz by dokonane natychmiast.
b. Podjcie szerokiej prby wyrwania z rk Sowietw masy onierskiej Armii
Berlinga i AL. Wymaga to:
- Uwiadomienia szerokich k polskich - zwaszcza, tych, ktre stykaj si lub
mog zetkn z nimi, e onierze Berlinga nastrojeni s antysowiecko, a tylko
przywdcy zaprzedali ich Sowietom, wzgldnie gd zapdzi ich do tych
szeregw.
- Energicznej agitacji w szeregach Armii Berlinga prowadzonej przez wszystkich
wszelkimi rodkami (przenikanie); podstaw tej akcji musi jednak by
uwiadamianie o dokonywujcej si przebudowie spoecznej.
c. Szybkiego zakoczenia sprawy warcholskich wystpie ONR w duchu ostrego
jawnego potpienia ich i pocignicia winnych do odpowiedzialnoci.
d. Energicznych przygotowa do stumienia w zarodku sowieckich prb
podburzania czci spoeczestwa przeciw czynnikom rzdowym.
Mj komentarz: Intensywne dziaania opisane w punktach a, b, c, d majce
przeciwdziaa ekspansji sowieckiej na zajmowanych terenach Polski okazay si
mocno spnione i nie zostay zrealizowane (w cigu kilku dni byo to
niewykonalne!) do dnia 1 sierpnia 1944, kiedy Armia Czerwona dotara ju w
poblie Warszawy.
Genera Br napisa:
W zwizku z tym uwaam za konieczne:
1. Szybkie aprobowanie przez czynniki miarodajne powyszego planu dziaania.
2. Wydanie zaraz podpisanej przez Penomocnika Rzdu, Przewodniczcego RJN
i Dowdc AK odezwy do Narodu, zawierajcej okrelenie pooenia, w ktrym
znajduje si Nard Polski, i dajcej mu zasadnicze wskazwki postpowania i
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
141
zapowied podejmowania ju dzisiaj przebudowy pastwa z wyliczeniem zmian,
ktre maj by zadekretowane w najbliszym czasie.
3. Potwierdzenie tego jak najszybciej odpowiednim manifestem.
4. Wydanie przez wadze krajowe natychmiast dekretw:
a. O przebudowie ustroju Polski obejmujcego przejcie bez odszkodowania na
rzecz reformy rolnej wielkiej wasnoci ziemskiej;
b. O uspoecznieniu gwnych gazi produkcji przemysowej i ustanowieniu rad
zaogowych;
c. O upowszechnieniu owiaty i opieki spoecznej;
d. O zasadach nowych ordynacji wyborczych do cia ustawodawczych i
samorzdowych.
5. Uruchomienie natychmiast szerokiej propagandy, wynikajcej z powzicia
powyszej decyzji.
Mj komentarz: Opisany w 5 punktach plan dziaania nie mg by
zrealizowany. Plan Bora by mocno spniony wobec dziaa Polakw w
stosunku do Sowietw o przeciwnej od jego orientacji politycznej. Trudno nie
wiza powyszego planu dziaania Bora z manifestem PKWN z dnia 22 lipca
1944 aprobowanym przez Stalina; w manifecie jest passus - Emigracyjny "rzd"
w Londynie i jego delegatura w Kraju jest wadz samozwacz, wadz
nielegaln. Opiera si na bezprawnej faszystowskiej konstytucji z kwietnia 1935
roku. "Rzd" ten hamowa walk z okupantem hitlerowskim, sw awanturnicz
polityk pcha Polsk ku nowej katastrofie. W chwili wyzwolenia Polski, w chwili
gdy sojusznicza Armia Czerwona i wraz z ni Wojsko Polskie wypdzajc
okupanta z Kraju, w tym momencie musi powsta legalny orodek wadzy, ktry
pokieruje walk narodu o ostateczne wyzwolenie.


Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
142
KOMENTARZ DO ROZKAZU BORA Z 1 SIERPNIA 1944
Genera Br napisa:
onierze Stolicy!
Wydaem dzi upragniony przez was rozkaz do jawnej walki z odwiecznym
wrogiem Polski, najedc niemieckim. Po piciu blisko latach nieprzerwanej i
twardej walki prowadzonej w podziemiach konspiracji stajecie dzi z broni w
rku, by Ojczynie przywrci Wolno i wymierzy zbrodniarzom niemieckim
przykadn kar za terror i zbrodnie dokonane na ziemiach polskich.
Br, Dowdca Armii Krajowej Warszawa, 1 sierpnia 1944
Mj komentarz: Br wykorzystujc nienawi Polakw, w tym
zdyscyplinowanych onierzy AK, do Niemcw. Br wyda rozkaz 1 sierpnia 1944
do jawnej walki z Niemcami w Warszawie, pomimo stwierdzenia w dokumencie
z dnia 22 lipca opisujcym pooenie polityczne Polski, e "w najbliszym czasie
Niemcy padn zamane uderzeniami sowieckimi i anglosaskimi". W wietle tego
dokumentu wida wyranie, e Br swym rozkazem 1 sierpnia wiadomie
wprowadzi w bd Polakw. Pod pretekstem "upragnionego przez Polakw
rozkazu do jawnej walki z Niemcami" w rzeczywistoci podj otwart walk z
Sowietami, ale hekatomb Warszawy sumienia Anglosasw jako nie poruszy.
REFLEKSJE KOCOWE
W wietle dwch omawianych dokumentw wida, e w kocu lipca 1944 w
tej arcytrudnej, jeli nie rozpaczliwej sytuacji, genera Br dziaa jako polityk,
wdz i nadrzdny przywdca okupowanej przez Niemcw i Sowietw Polski.
Aby uzyska pomoc Anglosasw w walce z Sowietami genera Br powzi
szaleczy plan, aby wstrzsn ich sumieniem (i sumieniem wiata). Dla
generaa Bora Polacy to "szerokie masy ludowe wsi i miast" (i "masa
onierska"), ktre rzuca do walki 1 sierpnia 1944 pod pretekstem "by Ojczynie
przywrci Wolno i wymierzy zbrodniarzom niemieckim przykadn kar za
terror i zbrodnie dokonane na ziemiach polskich" chocia sam zna inny powd, a
mianowicie taki, e naley "w razie prby zgwacenia Polski podj otwart
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstaniu
143
walk z Sowietami". A to "zgwacenie Polski" ju nastpio, chociaby, przez
ogoszenie 22 lipca 1944 roku manifestu PKWN uzgodnionego ze Stalinem.
Spniona okazaa si nadzieja generaa Bora na "odebranie Sowietom
inicjatywy reform spoecznych w Polsce i dokonanie natychmiast takich
pocigni prawnych, ktre by natchny szerokie masy ludowe wsi i miast
penym zaufaniem do polskiego czynnika kierowniczego"; PKWN kierowany
przez Stalina zacz utrwala swoj wadz na obszarze Polski. Militarna
przegrana Powstania Warszawskiego to zagada stolicy z okoo 200 tysicami
ofiar miertelnych. Po klsce Powstania, genera Br 30 wrzenia 1944 zostaje
mianowany Naczelnym Wodzem Si Zbrojnych w emigracyjnym rzdzie
londyskim, a 5 padziernika 1944 zostaje wywieziony do obozu jenieckiego w
Niemczech.

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
144
Jan Kurdwanowski, kpr. Krok, Batalion Chrobry I
DEKONSPIRACJA WARSZWSKICH ODDZIAW AK PRZYCZYN POPIESZNEGO
WYDANIA ROZKAZU DO WALKI
W momencie, gdy armia sowiecka zbliaa sie do Warszawy, w Komendzie
Gwnej AK zabrako dwch generaw. Genera Stanisaw Tatar, zwolennik
nawizania kontaktu z Armi Czerwona, zwaszcza na wypadek powstania,
zosta odesany do Londynu wiosn 1944, a gen Albin Skroczyski ("aszcz"),
dowdca okrgu warszawskiego AK, przeciwnik wywoania powstania w
Warszawie, zosta zdjty z dowodzenia 25 lipca 1944. Tak wic gen Br pozby
si sie dwch generaw Komendy Gwnej AK reprezentujcych ostrono i
zdrowy rozsdek.
Nadrzdnym celem Powstania, nie bya walka z Niemcami, ktrzy ju
wojn przegrywali, lecz umoliwienie objcia wadzy w Stolicy przez agendy
legalnego Rzdu RP na uchodstwie. Aby to osign, naleao stoczy walk z
garnizonem niemieckim i oswobodzi miasto, aby przywita Rosjan z pozycji
gospodarza i udaremni zainstalowanie w Stolicy rzdu z nadania Stalina.
Ten polityczny cel Powstania, by niejako ukryty, bo rozkaz Bora-
Komorowskiego z 31 lipca wzywa onierzy AK do walki z Niemcami, a de facto
tym rozkazem Br wszed w otwarty konflikt z Rosj. Ponadto rozkaz ten by
wymuszony przez nieprzewidziane okolicznoci i by niezgodny z zaoonym
planem.
W Komendzie Gwnej pierwotnie zakadano, e do rozpoczcia powstania
musiay powsta odpowiednie warunki militarne, a mianowicie gdy:
1) zarysuje si sowiecki ruch oskrzydlajcy Warszaw od poudnia
2) wojska sowieckie zdezorganizuj obron niemieck na przyczku
warszawskim, zajm prawy brzeg Wisy i osign mosty.
3) sowiecka artyleria pooy ogie na lewobrzenej Warszawie, jako dowd
intencji kontynuowania ofensywy i wkroczenia do miasta armii sowieckiej w
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
145
cigu okoo 7 dni. I wanie nawet na te dni walki z Niemcami AK w Warszawie
miaa niewystarczajc ilo broni i amunicji.
Najwikszym nasileniem niemieckiej paniki w Warszawie byy dni 22-24
lipca. Ale niemiecka administracja i policja zaczy wraca 26 lipca, a
nastpnego dnia stwierdzono w rejonie Warszawy obecno nowoprzybyych
oddziaw dywizji spadochronowo-pancernej Herman Goering oraz pancernej
dywizji SS Wiking. Wskazywao to, e Warszawa bdzie broniona, a nie
opuszczona, jak sdzono w dniach niemieckiej paniki.
W swych pamitnikach, "Armia Podziemna" ( Veritas, Londyn, wyd.3, str.
212) gen Br wspomina o proklamacji gubernatora Fischera z dnia 27 lipca
1944, aby nastpnego dnia 100 tysicy mczyzn zgosio si do prac
fortyfikacyjnych. Natomiast w ogle nie wspomina o tym, e pk Chruciel
("Monter") tego samego dnia okoo godziny 19 (godzina policyjna bya o 20)
samowolnie, bez pozwolenia swego dowdcy gen Bora, i bez porozumienia z
Komend Gwna AK wyda rozkaz mobilizacji zakonspirowanych onierzy AK w
Warszawie, co wedug ustalonego regulaminu wojskowego oznaczao
powstanie. W lad za tym rozkazem pk Chruciela, 28 lipca tysice modych
ludzi albo nie zgosio si do pracy, albo wyszo z niej przedwczenie, aby stawi
si na punkty zborne. Tak wic Okrg Warszawski przeprowadzi mobilizacje i
stan w gotowoci do walki, ze znikomym zreszt uzbrojeniem, chocia godzina
W, czyli godzina rozpoczcia walki nie bya w rozkazie pk Chruciela ustalona.
Po poudniu 28 lipca, gen Br, odwoa rozkaz mobilizacji wydany dzie
przedtem przez pk Montera, a onierze AK rozeszli si sie do domw
nastpnego dnia. Miao to powane konsekwencje, bo mobilizacja z dnia 28
lipca stanowia masow dekonspiracj warszawskich oddziaw AK.
Koncentracja onierzy AK w tajnych lokalach oraz ich brak w pracy, bd
przedwczesne jej opuszczenie, nie mogo by niezauwaone przez kierownictwo
zakadw i innych pracownikw, a take przez Niemcw i ich agentw.
W okupowanej Warszawie wszystkie wiksze zakady pracy, jak na przykad
suby miejskie, elektrownia, gazownia, wodocigi, tramwaje, wze kolejowy,
wiksze zakady remontowe, przetwrcze czy magazyny miay niemieckie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
146
kierownictwo lub niemieckich komisarzy. W innych zakadach pracy Niemcy
mogli mie swoich konfidentw. Tak wic identyfikacja tych, ktrzy nie stawili
si do pracy 28 lipca lub opucili j przedwczenie bya dla Niemcw atw
spraw. Mona przyj, e dekonspiracja podziemnej armii w Warszawie
dokonana przez "Montera" moga by jednym z powodw, moe nawet
najwaniejszym, do wydania 31 lipca po poudniu rozkazu do rozpoczcia
powstania. Br nie odwoa tego rozkazu, co byo moliwe, pomimo protestu
szefa wywiadu AK pk Kazimierza Iranka-Osmeckiego, ktry przynis informacje
wskazujce, e powstanie w dniu 1 sierpnia jest nieuzasadnione, ze wzgldu na
sytuacje na froncie. Wedug wiadkw, w odpowiedzi na informacje
przyniesione przez Iranka-Osmeckiego, Br by zaamany i powtarza tylko: "nic
si ju nie da zrobi". Zapewne te zdawa sobie spraw, e jeli on by tego
rozkazu nie wyda, to mg to za niego zrobi kto inny z Komendy Gwnej AK.
W obliczu masowej dekonspiracji onierzy AK w Warszawie, grocej im
aresztowaniem, gen Br mia do wyboru:
1) Mg czeka a sytuacja pod wzgldem politycznym i militarnym na
pobliskim wschodnim froncie stanie si korzystna dla rozpoczcia walki o
Warszaw. Ale czekanie dawao Niemcom wystarczajcy czas by zidentyfikowa
i aresztowa wikszo onierzy armii podziemnej AK; take zidentyfikowa
lokale i miejsca gdzie si gromadzili. Oznaczao to aresztowanie tysicy onierzy
AK jak rwnie osb cywilnych, ktre uyczay lokali, a nawet pozostaych
mieszkacw tych domw.
2) Mg ubiec Niemcw nim zaczn si aresztowania, wydajc rozkaz, aby
potencjalnie zdekonspirowani, tzn. ogromna wikszo onierzy AK opucia
Warszaw i doczya do oddziaw lenych, lepiej uzbrojonych ni warszawskie
AK i wczya si do akcji "Burza", ale poza stolic. Oznaczao to porzucenie
planu walki w Warszawie w celu osignicia gwnego celu powstania, jakim
byo zainstalowanie w stolicy agend legalnego Rzdu RP z Londynu. Ponadto
naraao na utrat autorytetu, a nawet kompromitacj Komendy Gwnej w
oczach onierzy AK.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
147
3) Mg ubiec Niemcw, wydajc rozkaz rozpoczcia powstania nim zaczn si
aresztowania. Wizao si to z ryzykiem podjcia walki w nieodpowiednim
jeszcze momencie pod wzgldem politycznym i militarnym, co przy braku
uzbrojenia i odmowie udzielenia pomocy przez aliantw, oraz braku praw
kombatanckich, mogo zakoczy si tylko klsk, tragiczn w skutkach dla
onierzy AK i mieszkacw miasta.
Jak wiemy, Br-Komorowski, take naciskany przez Okulickiego i
Peczyskiego wybra wariant trzeci, najbardziej ryzykowny i brzemienny w
skutkach dla ludnoci cywilnej stolicy.















Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
148
Adam Bie, z-ca Delegata Rzdu w podziemnej Radzie Ministrw
ZAPISKI Z POWSTANIA WARSZAWSKIEGO
Zeszyty Historyczne Instytutu Literackiego w Paryu, nr13 (wyjtki)
... W lipcu 1944 r. Delegat wysya do Mikoajczyka depesz, jak rzd polski
zapatruje si na spraw powstania w Warszawie. Nie pamitam z czyjej
inicjatywy i jak drog zostaa wysana. Naley bowiem stwierdzi, e zarwno
Delegatura jak i A.K. miay swoje wasne i niezalene drogi porozumiewania si
z Londynem. Czasem Delegatura korzystaa jednak z drogi A.K. Czy byo i na
odwrt nie pamitam. Nie pamitam wic jak drog to zapytanie poszo do
Londynu. Nie pamitam rwnie, jak drog przysza odpowied Mikoajczyka,
ktrej tre bya mniej wicej taka: Rzd stoi na stanowisku, e powstanie w
Warszawie w momencie wycofywania si Niemcw powinno wybuchn. Rzd
upowania wadze krajowe do rozpoczcia powstania w momencie, ktry
wadze krajowe uznaj za odpowiedni".
... W niedziel dnia 30 lipca 1944 r. bior koc, poduszk, jedn zapasow
koszul i najkonieczniejsze drobiazgi. W soneczny upalny dzie egnam si z
rodzin i jad do Warszawy. Lokuj si na stae w swoim pokoju konspiracyjnym
na ul. Kruczej 17. Tego samego dnia o godzinie pierwszej pp. mamy posiedzenie
Delegata z zastpcami przy ul. Elektoralnej. Ulice Warszawy dziwnie puste i
ciche, ywno ze sklepw znika. W lokalach publicznych nic prawie nie ma do
jedzenia, a to co jest, niesychanie drogie. O powstaniu jeszcze nie sycha, ale
atmosfera jest napita i wybuchu spodziewamy si lada chwila.
Na posiedzeniu tym, na mj wniosek postanawiamy:
1) utworzy krajow Rad Ministrw" w skad ktrej wchodz trzej
zastpcy, dawno ju mianowani ministrami dla spraw kraju, oraz Delegat-
wicepremier, jako przewodniczcy;
2) z chwil ujawnienia si rozpocz w wyzwolonej Warszawie wydawanie
Dziennika Ustaw;
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
149
3) w pierwszym jego numerze ogosi a) Dekret Prezydenta
Rzeczpospolitej O tymczasowej organizacji wadz na terenie kraju" podpisany
przez Raczkiewicza ju dawniej, tylko nie ogoszony, oraz b) Rozporzdzenie
Delegata Rzdu o utworzeniu Krajowej Rady Ministrw i c) Rozporzdzenie Rady
Ministrw o uruchomieniu wadz i urzdw administracji oglnej.
Obecny na tym posiedzeniu Kauzik otrzyma natychmiast te materiay do
druku i mia trzyma gotowy skad na wypadek powstania".
... Poniedziaek 31 lipca 1944 r. Chmurnym rankiem w zatoczonej kolejce
EKD jad do Warszawy. Id natychmiast do swojego lokalu na Krucz... o godz.
czwartej czy pitej w moim lokalu na ul. Miodowej odbywa si zebranie
Delegata i zastpcw. W czasie posiedzenia rozlega si pukanie, a po chwili,
wacicielka mieszkania, kobieta niesychanej odwagi, siedzca w przedpokoju
na stray wywouje Doktora" (Delegata).
Po krtkiej rozmowie Delegat wraca do nas i komunikuje, e bya czniczka
od Komendanta A.K., e musi natychmiast do niego i. Odraczamy posiedzenie
do jutra, to znaczy do wtorku 1 sierpnia do godziny 13-ej na ulicy Elektoralnej".
.. Natychmiast po sesji pdz na Elektoraln. Zastaj ju wszystkich na
miejscu. Jankowski rozmawia z kim pgosem. Zobaczywszy mnie, otwiera
zebranie i zaraz w pierwszych sowach oznajmia nam, e dzi, dnia 1 sierpnia o
godzinie siedemnastej wybuchnie powstanie w Warszawie. Zakomunikowano
mu to wczoraj wieczorem w kwaterze Komendanta A.K. Jankowski zastrzega, e
udzielona nam wiadomo jest tajemnic wojskow. Delegat owiadcza dalej, e
w zwizku z tym faktem natychmiast przestaje urzdowa Delegatura i on wraz
z przewodniczcym Rady Jednoci Narodowej Puakiem udaje si do Kwatery
Komendanta A.K., na cay czas powstania. Ca sw cywiln wadz w
Delegaturze przekazuje na moje rce, prosi mnie bym natychmiast obj
urzdowanie i zawiadomi go zaraz gdzie si bdzie miecia moja siedziba.
Owiadczenie Jankowskiego wywouje powszechn konsternacj. Mnie
uderza nie sam fakt wybuchu Powstania. Tego spodziewalimy si wszyscy lada
chwila. Powstanie wisiao po prostu w powietrzu. Uderza mnie absolutnie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
150
niezrozumiay, nieprzewidziany fakt takiego dziwnego rozczonkowania
centralnego orodka Delegatury w tym wanym i przeomowym momencie".
... Wszystkie sprawy, jakie stoj teraz przed Delegatur zaatwiane s
kolegialnie przez nas, trzech zastpcw. W gronie tym ja, jako pierwszy zastpca
jestem przewodniczcym. Najpierw prbuj zaatwi spraw jakiej organizacji
terenu na ktrym si znajdujemy. Mianujemy wic Delegata Rzdu dla dzielnicy
Warszawa-Poudnie, obejmujcej ten wanie teren. Delegatem tym zostaje
adwokat Stopnicki (P.P.S.).
Nowomianowany Delegat zaj si najpierw spraw porzdku i
bezpieczestwa na podlegym mu terenie. Wyszuka ludzi, ktrzy jeszcze w
czasie konspiracji typowani byli na czonkw Pastwowego Korpusu
Bezpieczestwa. I wtedy wysza na jaw pewna okoliczno, ktra mnie bardzo
zdziwia. Okazao si, e wadze bezpieczestwa s ju przez kogo
zorganizowane, a na ul. Kruczej 13 (zdaje si w lokalu dawnego Komisariatu PP)
urzduje ju jaka uzbrojona placwka bezpieczestwa, ktra dokonuje nawet
aresztowa Volksdeutschw i Polakw, uwaanych za podejrzajnych. Dopiero w
duszy czas po tym dowiedziaem si, e Komenda A.K. przed wybuchem
Powstania i bez porozumienia si z Delegatem Rzdu zorganizowaa swj
wasny, tak zwany Korpus Bezpieczestwa, ktry by doskonale przygotowany
do przejcia wszystkich komisariatw policji, mia w tych komisariatach swoich
ludzi zakonspirowanych, ktrzy ju na dwadziecia cztery godziny przed
wybuchem Powstania wiedzieli o jego terminie, gdy ja, pierwszy zastpca
Delegata Rzdu dowiedziaem si o tym na cztery godziny przed wybuchem
Powstania. Oni mieli w kieszeniach rozkazy przejcia komisariatw i objcia
wadzy. Dowiedziaem si te potem, e w Korpus Bezpieczestwa zaopatrzony
by naprzd w bro i ywno, rozporzdza lokalami, stowkami itp., podczas
gdy mozolnie, ju w czasie Powstania klecony nasz delegacki Korpus
Bezpieczestwa nie mia w ogle nic. Kiedy ju w czasie Powstania dalimy dla
naszych ludzi broni, to zaatwienie tej sprawy natrafiao na wielkie trudnoci..."
Sprawa ta nasuna mi wwczas powane podejrzenia, e czynniki, ktre
Powstanie zainicjoway, z Delegatur Rzdu, z jej caoci, z jej dorobkiem nie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
151
liczyy si, e nie tylko byy w stosunku do niej, jako wadzy cywilnej nielojalne,
ale same autorytatywnie i bez jej wiedzy zaatwiay sprawy lece niewtpliwie
w ramach jej kompetencji".
Krajowa Rada Ministrw w Powstaniu
... Jednoczenie z nawizaniem cznoci ze wszystkimi departamentami,
uwaam za piln spraw nawizania kontaktu radiowego z Londynem. Pomg
mi w tej sprawie Korboski, ktry obecnie mia do dyspozycji czynn
radiostacj".
... Po jakim tygodniu urzdowania na Kruczej otrzymaem dwa listy. Jeden
od sdziego Szymaskiego, urzdujcego w moim biurze na ul. Miodowej 14...
Drugi list pochodzi od Delegata. cznik, ktry go przynis przeszed kanaami i
dotar do nas ledwie ywy. Z listu bio zniechcenie. Wida byo, e Delegat
przey wiele cikich przygd. Zapowiada swj rychy powrt do nas. W dugiej
odpowiedzi opisaem Delegatowi ca sytuacj w Delegaturze i namawiaem go
do powrotu, tumaczc, e sytuacja wymaga zmobilizowania stronnictw i
zwoania posiedzenia Rady Jednoci Narodowej".
... e powstanie w Warszawie wybuchn musiao nie ulega dla mnie
adnej wtpliwoci. Stolica Polski nagromadzia w sobie przez lata okupacji tak
olbrzymi mas elementw zapalnych, tak straszliw nienawi, e w
krytycznym dla Niemcw momencie wybuch by nieunikniony i wybuch ten
nastpiby kiedy, choby nawet nikt nie da do niego rozkazu. Czy jednak
powstanie wybucho w momencie waciwym? Czy ludzie, ktrzy zdecydowali
si na dat 1 sierpnia wzili pod uwag okoliczno, e jedyna moliwo
powodzenia powstania jest w udzielaniu mu pomocy ze strony wojsk
radzieckich? I we wspdziaaniu z wojskami radzieckimi? ... Myl o tym
wszystkim i zaczynam mie wtpliwoci.
Pierwsza wtpliwo. Przypominam sobie, e kiedy 31 lipca jechaem rano
kolejk do Warszawy, to ludzie w wagonach opowiadali, e wanie rozpoczo
si silne natarcie Niemcw od Putuska w kierunku na Siedlce". ... Dlaczego
wic powstanie wybucho wanie w tym momencie? Czyby czynniki, ktre
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
152
powziy odnon decyzj nie wiedziay o tym? Jeeli nie wiedziay, to tym
gorzej o nich wiadczy, bo podejmujc decyzj w tak niesychanie doniosej dla
Polski sprawie powinny byy wiedzie. Do tego dochodz jeszcze wtpliwoci
innego rodzaju. Dlaczego powstanie wybucho z takim niezwykym
zaskoczeniem najwyszych czynnikw Delegatury, powodujcym a niemal ca-
kowite jej rozbicie, z jednoczesnym opanowaniem agend bezpieczestwa
nalecych niewtpliwie do zakresu dziaania Delegatury? Czy to zaskoczenie i
rozbicie Delegatury nie byo czasem jednym z celw powstania? Czy nie
chodzio po prostu o objcie w momencie przeomowym penej wadzy, bez
potrzeby dzielenia si ni z kimkolwiek?"
... W trakcie choroby otrzymaem kilka listw od Kauzika (Dogi), ktry
razem z Bagiskim urzdowa w rejonie Placu Napoleona. Doga pisa, e na
tamtym terenie znajduj si przedstawiciele stronnictw, e wobec tego tam
naley zorganizowa cay orodek kierowniczy Delegatury. Po krtkiej naradzie,
z pewnym alem postanawiamy opuci kwater na Kruczej i przenie si na
Plac Napoleona... Pierwsze dni urzdowania na nowym terenie wypenione s
wielu rozmowami z Bagiskim. Czowiek to niesychanie ambitny... Zada
wtedy ode mnie, abym go zaprasza na wszystkie posiedzenia Krajowej Rady
Ministrw. Odpowiedziaem mu, e osobicie nie mam nic przeciwko jego
obecnoci na naszych posiedzeniach, e w miar monoci bd si stara
zadouczyni probie, szczeglnie w chwilach omawiania spraw Departamentu
Spraw Wewntrznych, e jednak formalnie sprawa ta zaley nie tylko ode mnie,
ale i od innych czonkw Krajowej Rady Ministrw".
... Codziennie prawie, w godzinach popoudniowych, odbywao si nasze
posiedzenie powicone omwieniu sytuacji militarnej Warszawy. Na pierwsze
takie posiedzenie przyszed genera Chruciel (ps. Monter"), dowdca
oddziaw A.K. walczcych w Warszawie. Od niego dowiedzielimy si po raz
pierwszy, e w Warszawie bawi oficer cznikowy operujcej na przedpolach
Warszawy armii radzieckiej i e zadaniem jego jest nawizanie kontaktu
pomidzy dowdztwem A.K. a armi radzieck. Na nastpne zebranie
przychodzi ju nie Monter, tylko Rzepecki".
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
153
... Koo poowy sierpnia ognisko walki na Starwce, gdzie znajdowa si Br-
Komorowski, Delegat Rzdu, Puak i Biaas dogorywao. Walczce tam oddziay
A.K. i tamtejsza ludno przechodziy masowo kanaami do rdmiecia.
Rankiem kadego dnia staem w oknie swego pokoju na Szpitalnej i patrzyem w
gb ulicy Hortensji, gdzie ze studzienki wyaniay si jedna za drug unurzane w
bocie postacie szarych, znuonych miertelnie ludzi i rozpezay si wolno po
rdmieciu. Ludzie ci byli pospnymi zwiastunami pogromu Starwki.
Ktrego dnia ze studzienki tej wyszed Br-Komorowski, Delegat, Puak,
Biaas, Pawowski, Zawadzki (pseudonim). Wszyscy powdrowali do P.K.O.
Wymyli si tam, przebrali, odpoczli i natychmiast zabieram Jankowskiego do
siebie na Szpitaln. Przekazuj mu urzdowanie, skadam sprawozdanie o caej
sytuacji i wracam do swej dawnej roli zastpcy..."
... A jaka bya nasza sytuacja na tle sytuacji wiatowej? Prawie jednoczenie z
wybuchem powstania, Mikoajczyk okrn i dalek drog przez Persj polecia
do Moskwy. W czasie trwajcego w Warszawie powstania suchaem
wiadomoci o kolejnych etapach jego podry. Rozumiaem jak trudna jest jego
sytuacja wobec tego, e stosunki dyplomatyczne pomidzy Polsk a ZSSR s
przerwane, wobec tego, e zaproszenie do Moskwy otrzyma dopiero pod
koniec swej podry w Teheranie.
Nie ma w Warszawie chyba ani jednego czowieka, ktry by nie rozumia, e
pomc skutecznie walczcej Warszawie, e pobi Niemcw pod Warszaw i
wyzwoli Warszaw moe tylko armia radziecka. Nikt inny. Czy jednak armia
radziecka pomoe? To ju zupenie inna sprawa. Przede wszystkim czy bdzie
moga pomc? Wszystko wskazuje na to, e przed wybuchem powstania nie
uzgadniano terminu jego z dowdztwem radzieckim, e nikt nie pyta, czy walka
o Warszaw ley w najbliszych planach i moliwociach armii radzieckiej
operujcej w Polsce. Wszyscy wiedz, e stosunki dyplomatyczne polsko-
radzieckie s zerwane, e wobec tego pomoc jest raczej wtpliwa".
... Gdzie pod koniec pierwszej poowy sierpnia Mikoajczyk wrci z Moskwy i
przysa nam dug depesz przedstawiajc wyniki rozmw moskiewskich.
Oglnie wynikao z niej, e Stalin ustosunkowa si do Polski przyjanie, e nie
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
154
oponuje przeciwko natychmiastowej ewakuacji wojsk radzieckich z Polski po
rozgromieniu Niemcw, e jedyny warunek porozumienia polsko-rosyjskiego to
uwzgldnienie przez Polsk stanowiska ZSRR w sprawach granicy wschodniej, z
moliwoci pewnych, nieznacznych terytorialnych odchyle na korzy Polski
oraz kompromis polityczny z Polskim Komitetem Wyzwolenia Narodowego,
urzdujcym ju w Lublinie.
Ze sprawozdania Mikoajczyka wynikao, e w onie rzdu polskiego w
Londynie na temat wynikw rozmw moskiewskich toczya si ywa dyskusja w
czasie ktrej zarysoway si dwa stanowiska. Jedno z nich sprowadzao si do
tego, e na razie w stosunkach polsko-rosyjskich obowizuje granica ryska i
ZSRR uznaje rzd polski w Londynie, jako rzd legalny a wszystkie sprawy sporne
pomidzy Polsk i ZSRR uregulowane zostan po zakoczonej wojnie. Drugie
stanowisko byo bardziej ustpliwe zarwno w przedmiocie granicy, jak i w
stosunku do Komitetu Lubelskiego. Z treci depeszy wynikao, e sam
Mikoajczyk skania si ku temu drugiemu stanowisku. Depesza koczya si
prob, by kraj wypowiedzia si w tej sprawie tak zwanego wariantu A" i
wariantu B".
Delegat, Puak, Br i inni przybyli do nas ze Starwki wanie w momencie
kiedy nadeszo to sprawozdanie Mikoajczyka. Puak zwoa natychmiast
posiedzenie Rady Jednoci Narodowej. Na posiedzeniu reprezentowane byy
wszystkie cztery stronnictwa. P.P.S. reprezentowali Puak i Zaremba, ludowcw
zdaje si Bagiski.
Obrady pene gorcych dyskusji trway z przerwami okoo dwch dni. Jedynie
przedstawiciel ludowcw popiera kompromisowe stanowisko Mikoajczyka.
Wszyscy inni opowiadali si za stanowiskiem nieustpliwym. Uchwalono
wreszcie jaki uzgodniony wariant poredni" czyli w gruncie rzeczy zagodzony
nieco wariant A". Ludowcy ustpili. Przedstawiciele innych stronnictw zarzucali
im zdrad interesw narodowych, zwalali na nich win rozbicia jednoci, tej
jednoci, ktra nie prowadzia do adnego moliwego i rozsdnego rozwizania,
ale bya mimo to witym kanonem naszej wczesnej polityki wewntrznej.
Dyskusja ta spowodowaa jednak dalsze zaostrzenie w rodowiskach innych
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
155
stronnictw, oraz w A.K., niechci i nieufnoci do Mikoajczyka i ludowcw w
ogle. Uwaano nasze rodowisko za takie, w ktrym kiekuje ziarno zdrady.
Po zaatwieniu sprawy przez Rad Jednoci Narodowej, analogiczna dyskusja
odbya si na posiedzeniu Krajowej Rady Ministrw. W czasie tej dyskusji byem
gboko przekonany, e naley poprze rozsdne i praktyczne stanowisko
Mikoajczyka, e wymaga tego interes Polski. Ja jednak byem rwnie urze-
czony ide jednoci i poza ow niedon ( miaem wyran wiadomo tego
niedostwa) jednoci nie widziaem adnej innej drogi dla polityki polskiej.
Jest pocztek wrzenia. Wojska radzieckie zdobyy Prag. Wiadomo ta
zelektryzowaa wymczon ludno Warszawy. Moe bliskie jest ju
wyzwolenie... Nawet Br komunikuje nam o tym z odcieniem ulgi.
Posiedzenia Krajowej Rady Ministrw odbywaj si teraz codziennie. Prawie
zawsze uczestniczy w nich Br-Komorowski. Pewnego razu stawiam mu pytanie:
jakie s perspektywy sforsowania Wisy i zajcia Warszawy przez wojska
radzieckie? Br odpowiada, e zwiadowcy jego siedz na dachach wysokich
domw stolicy i obserwuj przez lornetki ruchy wojsk na Pradze. Twierdzi, e na
razie nie zauwaono akcji zmierzajcej do forsowania Wisy.
Czy to s jedyne rda paskich informacji? pytam. Czy takie same
informacje mia Pan dajc rozkaz do wybuchu powstania? Br milczy. Czy
wiadomo Panu, e wedug opowiada naocznych wiadkw w dniu 1 sierpnia
Niemcy skoncentrowali na wschd od Warszawy znaczne siy i rozpoczli
natarcie na Siedlce? Br milczy. Jasiukiewicz i Jankowski zdradzaj wyranie
oburzenie, e miem zadawa takie zuchwae pytania.
Jedna ze spraw, ktra omawiana bya na wszystkich prawie naszych
posiedzeniach, to sprawa pomocy dla powstania ze strony Anglosasw. Od
samego pocztku powstania, z gosw prasy zachodniej, z wypowiedzi
politykw, byo dla mnie jasne, e powstanie w Warszawie wybucho bez
porozumienia z naszymi sprzymierzecami zachodnimi i e byli oni z jego
wybuchu wyranie niezadowoleni. Nie trzeba byo by wielkim znawc sztuki
wojennej, aby zorientowa si, e Anglosasi nie byli w stanie udzieli powstaniu
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
156
skutecznej pomocy. Na to trzeba by byo otworzy w Polsce, pod Warszaw,
front Anglosasw przeciwko Niemcom; a taka operacja, niezalenie od wielkich
oporw politycznych, w sierpniu 1944 r. bya dla nich technicznie niewykonalna.
Mimo to na naszych posiedzeniach Br, Jankowski, Jasiukiewicz wystpowali z
oskareniem przeciwko przede wszystkim Mikoajczykowi, e si o pomoc
dla powstania nie stara i przeciwko Anglosasom, e tej pomocy nie udzielaj.
... Id na Jasn. Dowiaduj si tam, e w piwnic, w ktrej mielimy dzisiejsze
posiedzenie K.R.M. trafia wanie bomba i wszystko zdruzgotaa. Dokd pj?
Lokuj si na razie w zdemolowanym biurze na Jasnej. Po poudniu ma si
jeszcze odby posiedzenie Rady Jednoci Narodowej w lokalu dawnej firmy
Siudecki na ul. Przeskok. Posiedzenie to ma by z udziaem czonkw K.R.M.
... Tego samego wieczoru, a byo to gdzie pomidzy 1 i 3 wrzenia, przez
podwrza i piwnice, przez obficie zbroczony krwi wykop wyryty w jezdni Al.
Jerozolimskich, wdrujemy na ul. Krucz 17. Panuje tu dawna cisza i spokj.
Orodek centralny Delegatury i A.K., kierownictwa stronnictw politycznych,
wyniosy si ju ze rdmiecia i urzduj na terenie ograniczonym Al.
Jerozolimskimi, Placem Trzech Krzyy, ul. Piusa i Poznask. Wszystkie te orod-
ki ogarna apatia oczekiwania na to, co przyniesie jutro. Do zrobienia nie mamy
ju nic.
Na jednym z naszych posiedze pytam znw Bora jakie s perspektywy
powstania? Jakie mamy zapasy broni, amunicji, ywnoci, lekarstw. Jakie s
widoki na zdobycie Warszawy przez wojska radzieckie? Br odpowiada, e
zapasw ywnoci starczy Warszawie na dwa tygodnie a na temat zdobycia
Warszawy przez wojska radzieckie nic nie moe powiedzie...
Pewnego razu Br przyszed na posiedzenie wyranie uradowany
wiadomoci, e jego zwiadowcy siedzcy na dachach zauwayli na Pradze
ruchy wiadczce o przygotowaniach wojsk radzieckich do forsowania. W gronie
naszym zapanowao wyranie oywienie. Jankowski poleci mi przygotowa
numer Dziennika Ustaw z ujawnieniem wadz centralnych...
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
157
Wkrtce wyjania si, e wiadomo bya nieprawdziwa. Na jednym z
nastpnych posiedze stawiam oficjalne pytanie jaki jest cel powstania?
Pytanie to wywouje oburzenie Jankowskiego i Jasiukiewicza. Zarzucaj mi, e
nale do obozu tych co siej panik.
Przed kapitulacj
W kilka dni pniej Br zawiadamia nas oficjalnie na posiedzeniu, e Niemcy za
porednictwem Tarnowskiej, przewodniczcej PCK, proponuj Warszawie
kapitulacj. Pyta nas czy naley prowadzi rokowania? Po owiadczeniu Bora
zapada dusze milczenie, ktre przerywa wreszcie Jankowski i o dziwo
wypowiada si za prowadzeniem rokowa. Jasiukiewicz nie oponuje.
... Jeszcze jeden konflikt londyski echem dociera do nas. Zaostrzy si wanie
stary konflikt Mikoajczyk-Sosnkowski. Mikoajczyk, zwolennik porozumienia z
ZSRR, da ustpienia Sosnkowskiego, ktry jest tego porozumienia
najwikszym przeciwnikiem. W zwizku z tym jego osoba na stanowisku
naczelnego wodza jest dla ZSRR absolutnie niestrawna. Raczkiewicz staje po
stronie Sosnkowskiego. Mikoajczyk prosi kraj o opini. Na posiedzeniu Krajowej
Rady Ministrw ja jeden popieram stanowisko Mikoajczyka. Wszyscy inni z
dziwn zgodnoci broni Sosnkowskiego i Raczkiewicza, nie szczdzc pod
moim adresem wyrazw oburzenia.
... Pewnego dnia otrzymujemy wreszcie od Mikoajczyka depesz: Bdcie
dobrej myli, jutro STEM". Wiadomo ta lotem byskawicy obiega Warszaw.
Nastpnego dnia kto yw wypatruje w gr. Wreszcie, gdzie koo drugiej po
poudniu, przy sonecznej, cichej pogodzie, wysoko, wysoko majesta-
tycznie pyn klucze samolotw. Z dou zaczyna si szalona kanonada
niemieckiej artylerii, na szczcie bezskuteczna. Pod pyncymi samolotami
wykwitaj nagle wielkie, kolorowe kule. To spadochrony na ktrych leci do nas
pomoc... Niestety, pomoc ta bro, lekarstwa, ywno w nieznacznej tylko
czci spada na nasz teren. Znaczna cz zrzutw trafia na tereny niemieckie i
przepada...
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
158
... Warszawa podzielia si teraz na rejony wedug studzien z wod. Poznaem i
ja humor i rozpacz ludu Warszawy wyczekujcego wiele godzin na wod,
przysuchiwaem si osobliwym nocnym rozmowom rodakw". Znueni,
skostniali z zimna, godni ludzie stali w kolejce, zasypiali, wyczekiwali i czsto
ginli.
Pewnego dnia p. Ziemnicka, ktra bez adnej z naszej strony zapaty zaja
si ywieniem mnie i Zaskiego, owiadczya, e nie ma ju co gotowa.
Postanowilimy wobec tego wzi udzia w wyprawie organizowanej przez Biuro
Prezydialne Delegatury do jakiego myna na Woli, gdzie podobno na samej linii
frontu, pod ostrzaem Niemcw, bya jeszcze pszenica.
... Pyn dni. Powstanie dogorywa. Brak ywnoci. Brak wody. Brak lekarstw.
Chd na dworze, chd w mieszkaniach pozbawionych szyb. Szerz si choroby
zakane. W takich wanie okolicznociach gen. von den Bach, nowy dowdca
wojsk niemieckich oblegajcych Warszaw, za porednictwem tej samej
Tarnowskiej, proponuje kapitulacj. Br zawiadamia nas o tym i pyta czy naley
prowadzi rokowania? Jankowski pierwszy, bez czyjegokolwiek sprzeciwu
wypowiada si za prowadzeniem rokowa...
Dalsze rokowania prowadzi ju Br osobicie, albo przez swoich
wysannikw, o nic nas nie pytajc. Przed kadym z nas czonkw Delegatury
staje teraz podwjny problem: w jaki sposb unikn wywiezienia do
Niemiec i w jaki sposb i w jakiej formie odbudowa Delegatur po opuszczeniu
Warszawy?
W sprawie odbudowy Delegatury ustalamy cay system cznoci. Jako jej
orodek terenowy bierzemy trzy miejscowoci: Milanwek, Podkowa Lena i
Grodzisk. Kady czonek Delegatury, ktremu uda si przebrn szczliwie
przez obz i znale wolno, ma dotrze do jednego z tych punktw i chodzi
na najwczeniejsze naboestwa do tamtejszego kocioa tak dugo, dopki nie
nawie kontaktu ze swoimi ludmi.
Adam Bie zosta podstpnie aresztowany przez NKWD i w t.zw. procesie
szesnastu Przywdcw Pastwa Podziemnego skazany na 5 lat wizienia.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
159
Jan Nowak-Jezioraski
KURIER Z WARSZAWYfragment dot. zwierze gen. Okulickiego po Powstaniu
Gen. Okulicki sam si przyzna Nowakowi w listopadzie 1944, przed jego kolejn
wypraw kuriersk do Londynu: (str. 382-383)
Byem od pocztku zdecydowanym zwolennikiem wyzwolenia Warszawy przez
AK. Wystpiem z wnioskiem w tym duchu do Peczyskiego i okazao si, e w
jego gowie ju kiekuje ta sama myl. Poszlimy razem do Bora, ktry te si z
nami zgodzi.
Ja si nie bd uchyla powiedzia mi Niedwiadek [Okulicki] jeli
kto powie, e inicjatywa wysza ode mnie, ale w Londynie niech pan o tym nie
rozpowiada, bo to moe by wykorzystane przez ludzi, ktrzy niczego nie
rozumiej.
Trudnoci mwi Genera zaczy si dopiero, gdy przyszo do
podjcia decyzji, kiedy rozpocz walk. Z rosnc niecierpliwoci mwi
Niedwiadek obserwowaem w tych dniach Bora, ktry wci si waha,
zastanawia i okazywa wewntrzn rozterk. Nie licowao to wszystko z
postaw dowdcy, ktry wobec podkomendnych musi okazywa stanowczo i
zdecydowanie. Tymczasem Br kaza wszystkim po kolei wypowiada si, raz
po raz kogo bra na bok, chwyta za guzik i wszystkich witych prosi o rad. W
kocu mwi Okulicki - zaczem si niepokoi, czy Br kiedykolwiek
zdecyduje si zacz. Wygldao ju na to, e bdzie zwleka, waha si tak
dugo, a w kocu ubiegn nas albo komunici, albo Armia Czerwona, albo
Niemcy, ktrzy podejm rodki prewencyjne.
Na ostatniej odprawie nie wytrzymaem cign dalej - i wybuchnem.
Wygarnem Borowi, e z wyjtkiem Pisudskiego, Polska nie miaa szczcia
do dowdcw i dlatego przegralimy wszystkie nasze kolejne powstania.
Przypomniaem Skrzyneckiego. Zarzuciem mu kunktatorstwo i brak zdecydowa-
nia.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
160
Gdyby na miejscu Bora by Anders, wyleciabym z miejsca. Ale
Br'wysucha wszystkiego ze spuszczonymi oczyma, jeszcze kogo zapyta o
zdanie i zamykajc odpraw oznajmi, e dzi nic nie bdzie. Ale to, co
powiedziaem, musiao mu gdzie zapa w dusz i nurtowa, bo po poudniu
tego samego dnia, kiedy bylimy tylko we trjk z Grzegorzem, zdecydowa
si zacz, gdy dowiedzia si od Montera, e sowieckie szpice pancerne
znowu pojawiy si na Pradze.
Leopold Okulicki zosta podstpnie aresztowany przez NKWD, wywieziony na
ubiank i w t.zw. procesie szesnastu Przywdcw Pastwa Podziemnego
skazany na 10 lat wizienia. Zmar wkrtce po procesie w nieznanych
okolicznociach.













Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
161
Prof. Janusz Zawodny
WYWIAD Z gen. BOREM-KOMOROWSKIM z 17 maja 1965 (fragment)
KULTURA, Pary, 1966 nr 11/229 str.107
Profesor: Czy Pan Genera wiedzia, i kiedy si Pan o tym dowiedzia, e Alianci
W Teheranie ju oddali ziemie wschodnie Zwizkowi Sowieckiemu to by
listopad 1943?
Genera: Dowiedziaem si o tym ju po Powstaniu, w obozie jecw. Instrukcje
Naczelnego Wodza zawieray jakie aluzje ale bez szczegw. Stanowczo
stwierdzam, e w chwili wybuchu Powstania w Warszawie nie wiedziaem, e
Alianci ju si zgodzili na oddanie naszych ziem. O tym e Rosja si ich domaga,
tak, o tym e ju im to obiecano nie.
Profesor: Panie Generale, gdyby Pan wiedzia e Alianci ju oddali ziemie
wschodnie Zwizkowi Sowieckiemu i e Alianci nie udziel efektywnej pomocy
walczcej Warszawie, czy zdecydowaby Pan walk w Warszawie?
Genera: Burz" bym kontynuowa tak dugo, jak Niemcy byli na naszych
ziemiach, inaczej komunici by nas posdzali o wspprac z Niemcami. Nie,
walki bym nie skrci nawet w Warszawie bo mymy nie byli przez Niemcw
uwaani za onierzy przez dugi czas i byaby rze.
Profesor: Jak Pan Genera ocenia Powstanie Warszawskie z perspektywy 21
lat?
Genera: Moim zdaniem, dzi jeszcze za wczenie ocenia czy rezultat Powstania
by dla sprawy polskiej poyteczny czy te szkodliwy. Oceni to przysze
pokolenia. Nawet jeli jest przegrana to taki wysiek moralny i fizyczny
zostaje w pamici spoeczestwa. Z tego wynikaj siy i wartoci kulturalne i mo-
ralne, ktrych bierne spoeczestwo nie mogoby z siebie wykrzesa. Jak dalece
walki A.K. w Kraju wpyny na ksztatowanie ducha i pozytywnych wartoci
Narodu polskiego, tego my nie moemy oceni w tej chwili.

Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
162
WNIOSKI:
Przyczyn katastrofy Powstania Warszawskiego bya sytuacja midzynarodowa i
bdy popeniane przez polskie orodki decyzyjne w kraju i na emigracji.
Przyczyny wynikajce z sytuacji midzynarodowej, niezalenej od polskich
dziaa politycznych i zbrojnych, to:
- w przededniu Powstania Warszawa znalaza si w kleszczach miedzy
armiami naszych odwiecznych wrogw, dcych do pozbawiania nas
pastwowoci a nawet do eksterminacji nas jako narodu. Bya to sytuacja
nakazujca najwysz ostrono.
- nasi zachodni sojusznicy nie byli zainteresowani powstaniem, bdcym
dla nich bez znaczenia strategicznego, a w przypadku sukcesu mogcym
skomplikowa delikatna natur sojuszu z Sowietami. W tym czasie
handlowali oni z Sowietami nie tylko poow terytorium Polski ale nasz
suwerennoci. Byo to zgodne z ich racj stanu, aby przerzucajc
maksymalnie ciar wojny na Rosjan, zminimalizowa wasne straty ludzkie.
Przyczyny wynikajce z bdw popenianych przez polskich politykw i
dowdcw wojskowych, to:
- Brak wyranie sprecyzowanych priorytetw naszej polityki, przy braku
przywdcy o niepodwaalnym autorytecie i nieustannych konfliktach
personalnych w onie Rzdu RP na emigracji. Zarwno Rzd jak czynniki
krajowe nie mogy si zdecydowa, czy priorytetem winna by prba
ratowania naszych terenw wschodnich, czy ratowanie ywej substancji
narodu.
- Wzajemne przecenianie przez Rzd i podziemie swojej roli i moliwoci.
Rzd przecenia si Armii Krajowej, a czynniki krajowe przeceniay
moliwoci dziaania Rzdu RP na arenie midzynarodowej.
- Brak adekwatnej do chwili kadry dowdczej w kraju, ktra cechowa brak
rozeznania w sytuacji midzynarodowej i kompletna indolencja dotyczca
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
163
wspczesnych metod walki. Zignorowano ostrzeenia, e ze wzgldw
technicznych (pomijajc polityczne) pomoc z zachodu jest niemoliwa.
Liczenie na pomoc ze strony Sowietw byo aberracja mylow, bo
powstanie byo wymierzone przeciw interesom Rosji.
Z wyej wymienionych przyczyn wyniky kardynalne bdy w decyzjach
politycznych i wojskowych:
- Premier Mikoajczyk, bez porozumienia z Rzdem Prezydentem zezwoli
Delegatowi Rzdu w Warszawie i Dowdcy AK na wywoanie powstania. Z
powstania chcia uczyni monet przetargow podczas rozmw w
Moskwie ze Stalinem. Stalin znajc moliwoci militarne AK, uzna t
monet za bezwartociow, bo nawet gdyby powstacy opanowali
mosty na Wile, to dla Armii Czerwonej, ktra miaa ju przyczek pod
Manguszewem, byoby to bez znaczenia. Mikoajczyk wdajc si jak
hazardzista w niebezpieczna gr, sta si gwnym sprawc Powstania.
- Naczelny Wdz, gen. Sosnkowski, oskarany przez dowdcw AK i
niektrych historykw za bierno i brak rozkazu o zakazie powstania, w
wietle dokumentw tej odpowiedzialnoci nie ponosi. Decyzja o
wywoaniu powstania bya decyzj polityczn i zgodnie z Dekretem
Prezydenta z 22.05.1942 naleaa do Rzdu a nie do Naczelnego Wodza.
Genera Sosnkowski wielokrotnie ostrzega Rzd i Dowdc AK o bezsensie i
gronych konsekwencjach Powstania, ale depesze jego byy opniane,
cenzurowane lub ignorowane przez koa rzdowe.
- Sprawcami Powstania byli te generaowie Okulicki i Peczyski, ktrzy
forsowali w KG AK koncepcj Powstania z gry zaplanowanego jako klska
jako tylko krzyk protestu na zagarnianie Polski przez Sowiety co miao
poruszy opini wiatow. Motywy dziaania gen. Okulickiego pozostaj
zagadkowe, bo byy niezgodne z intencjami Naczelnego Wodza i z polsk
racj stanu, jak winno by denie w tym momencie do zachowania
patriotycznej modziey dla przetrwania nieuchronnej drugiej okupacji.
Kulisy podejmowania decyzji o wywoaniu Powstania
164
- Do sprawcw powstania naley zaliczy te pk. Chruciela, ktry bez
zgody Dowdcy AK w dniu 27 lipca 1944 wyda warszawskim oddziaom AK
rozkaz do koncentracji na punktach wyjciowych do walki. Spowodowao to
dekonspiracj onierzy i lokali konspiracyjnych, groc fal masowych
aresztowa. Zmusio to Bora-Komorowskiego do popiesznego wydania
rozkazu do rozpoczcia powstania i nieodwoania go, gdy w chwil pniej
okazao si, e sytuacja na froncie jest ku temu bardzo niekorzystna.
Podoem katastrofy Powstania byo te to, e gwni jego sprawcy mieli
odmienne, utopijne wizje (bo trudno to nazw koncepcjami) jego celu:
- Mikoajczyk widzia w Powstaniu kart przetargow w prbach uoenia
stosunkw miedzy Rzdem RP a Rosj.
- Br-Komorowski uwaa, e celem Powstania jest stworzenie suwerennej
enklawy, w ktorej organy wadzy uznawanego przez anglosasw Rzdu RP
wystpiyby w roli gospodarza wobec wkraczajcych Rosjan.
- Okulicki nie widzc szans na sukces militarny, widzia w Powstaniu,
poprzez ogrom ofiar i zniszcze, tylko krzyk protestu przeciw zagarnianiu
Polski przez sowietw, majcy poruszy opimi swiatow i zmieni decyzj
trzech mocarstw podjt w Teheranie, pozostawiajc Polsk w Sowieckiej
strefie wpyww. Osoba Okulickiego winna by przedmiotem bada
historykw, a pene wyjanienie jego roli bdzie mozliwe dopiero po
otwarciu archiww w Rosji.
Po wojnie gen. Br-Komorowski udzielajc wywiadw twierdzi, e gdyby
genera Sosnkowski zakaza robienia powstania, to Powstania by niebyo.
Zdradza tym, e nie wiedzia kto by jego przeoonym, bo decyzja naleaa do
Premiera. Deklarowa, e za klsk Powstania odpowiada on sam, ale nie
wycofa si z ycia publicznego, przyjmowa awanse na stanowisko Wodza
Naczelnego i Premiera Rzdu oraz ordery Virtuti Militari (Krzy Kawalerski i
Komandorski) i honoraria za publikowane pamitniki z Powstania co wiadczy,
e by czowiekiem bez honoru.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
165


Niemiecki modzierz KARL z pociskiem 600mm (wagi 1,5 tony) sprowadzony
specjalnie do burzenia Warszawy strzela regularnie co 7 minut i burzy
wielopitrow kamienic.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
166




Wspomnienia i refleksje Powstacw
167
Miotacz min zwany krow lub szaf przygotowanie i salwa (po prawej setki
kontenerw po wystrzelonych ju pociskach rakietowych) - zdjcie niemieckie


Ryk leccych pociskw rakietowych sia przeraenie wrd mieszkacw stolicy.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
168

Stare Miasto ponie

Po bombardowaniu
Wspomnienia i refleksje Powstacw
169

Ulica Marszakowska

Wspomnienia i refleksje Powstacw
170


Wspomnienia i refleksje Powstacw
171
Jan Kurdwanowski, kpr.Krok, Batalion Chrobry I
MRWKA NA SZACHOWNICY (wyjtki)
Ksika jest dostpna w Muzeum Powstania Warszawskiego oraz w Internecie
pod adresem: www.kurdwanowski.pl
Gdy w kocu lipca 1944 w Berlinie zastanawiali si jak utrzyma Warszaw,
a w Moskwie jak zdoby Warszaw, Komenda Gwna Armii Krajowej w
konspiracyjnych lokalach, za spuszczonymi firankami, gowia si jak i tym, i
tamtym pokrzyowa plany
WOLA
* 1 *
rodkiem mego wiata jest browar Haberbusza, a zwaszcza jego podwrze.
Sanitariuszki, jak zgodniae wilczyce, przepychaj si do nielicznych rannych,
aby pierwszy raz w yciu zaoy opatrunek na prawdziw ran. Trzeba sta na
nogach cay czas i niczego nie spuszcza z oka, by pierwszemu dopa gdzie
naley, nim zaczn rozdziela bro. Teraz ju nie mwi o broni z tajnych
magazynw, ale tylko o tej zdobytej na Niemcach.
Z browaru wyruszaj grupy wypadowe na lini. Linia to co nieokrelonego,
zbieranina nazw: Towarowa, Twarda, Walicw, Chodna, Krochmalna,
Grzybowska, Wronia, Ogrodowa. A wieci zmieniaj kierunek jak fale w oku
cyklonu. To Towarow uciekaj ponce czogi obrzucane butelkami z benzyn,
politur, pokostem, spirytusem, eterem. To znw na odmian Towarow tocz
si zwyciskie czogi, domy staj w ogniu, ulica zasana trupami. I tak powoli dla
nas, zgromadzonych w browarze, ulica Towarowa staje si najwaniejszym
frontem drugiej wojny wiatowej.
* 2 *
Dochodzimy do Towarowej pustka, wida, e tu walczono. Ustawiamy
si w jednej linii, szykujc do skoku przez ulic. Nie wolno pojedynczo:
pierwszego zauwa, w drugiego wyceluj, w trzeciego strzel. Jeli nawet
Wspomnienia i refleksje Powstacw
172
trzem uda si przebiec na drug stron, bdc odcici od reszty, sami nie dadz
sobie rady i trzeba ich odliczy na straty. W tym momencie Edek wtrca si,
przerywajc przygotowania. Radzi, by si wyszcza przed atakiem. Jeli kula trafi
w peny pcherz, powiada, mocz eksploduje pod cinieniem. Tak ma si
przekonywania, e zwijamy lini i za jego przykadem odlewamy si w bramie.
* 3*
Niemcy wlez przez okna na parter od tyu, a jak nie od tyu, to z boku albo
z przodu. Przycicho na kilkanacie minut. Przez trzsce si lusterko zerkam ku
Niemcom. Widz w nim dachy, ciany, drzewa, jezdni, niebo, dym, wszystko
tylko nie czog, ktry ma sta porodku ulicy obok Fundacji Staszica. Karabin
maszynowy wystukuje i nagle sysz krzyk komendy: Verbindung links!" - i
jeszcze co. Wic midzy nimi a nami nie ma nikogo. Dostaj gsiej skrki, na
gowie, plecach, wszdzie. Woam do Tadzika:
Panie poruczniku, wejd na podwrze i odetn nas na pitrze!
Jakby nie byo jestem jedynym, co ma karabin, wygldam bojowo i mj gos si
liczy. Kada sekunda spnienia moe kosztowa ycie. Tadzik wydaje rozkaz
odwrotu. Pdzimy schodami. Pomylaem o cywilach stoczonych w piwnicy, ale
zajoby co najmniej dziesi sekund zbiec w d i krzykn:
Uciekajcie!
Nie oparlimy si a na trzecim podwrzu, skd ju normalnym krokiem
doszlimy do skrzyowania Wroniej z Krochmaln. Nie byo po co goni, jasne e
Niemcy nie potrafi posuwa si tak szybko, jak my si cofamy. Pogubiliby si,
nie znajc terenu. Kto skierowa nas na barykad w poprzek Chodnej na rogu
Wroniej, sto metrw w tyle od domu, ktry dopiero co opucilimy.
Poza barykad zbiegowisko. Cywile pomieszani z powstacami rozgldaj
si we wszystkich kierunkach. Jako jedyny z karabinem od razu zostaem
otoczony przez kilku starszych ode mnie mczyzn, ktrzy, by uatwi mi prac,
wypatrywali Niemcw. Sprowadzao si to do tego, e oni coraz to widzieli
Niemca, a ja nie. Ten radzi, jak trzyma karabin, by nie kopn; tamten
Wspomnienia i refleksje Powstacw
173
zaofiarowa si strzeli za mnie, gdy po raz nie wiem ktry zawid mnie wzrok.
Zaczem denerwowa si i poci nie tyle ze strachu, ile ze wstydu, e moi
doradcy wicej wiedz o wojnie, s bardziej rezolutni ode mnie i ju wywchali,
i nie umiem strzela.
Nacisk opinii publicznej na mnie osign punkt szczytowy, gdy zobaczono
Niemca w odosobnionym oknie, hen, wysoko w szczytowej cianie, odlegej
chyba ze sto metrw. Ugiem si pod presj z obawy, e mi zabior karabin
albo si poskar.
- Nie bj si pan, przycinij kolb do ramienia.
Serce mi walio z lku, e trzymam karabin za luno, e mnie kopnie. To by
dopiero byo pomiewisko, zwali si po strzale na ziemi i poplu zbami!
Celowaem w puste okno, to muszka bya w lewo od okna, to szczerbinka w
prawo od muszki lub na odwrt. Co docisnem kolb do ramienia, lufa jechaa
w gr. Pocignem cyngiel.
- Dobrze, dobrze, trafi pan tu koo futryny zarzucili mnie komplementami
szkop si schowa.
Odryglowuj karabin, zaci si, prbuj raz i drugi uska nie wypada. Wyjmuj
zamek, cywile ogldaj go, pokazuj mi, e pazur wycigu jest odamany. uski z
lufy w ogle nie udao si wyj i karabin zepsu si po pierwszym strzale.
- Id pan do rusznikarza pocieszaj nareperuje w try miga.
Wrciem do Haberbusza i dugo czekaem, bo rusznikarz z pomocnikiem
spokojnie reperowali kulomiot, ktremu iglica si odamaa. Coraz to kto
wpada i ponagla, bo Niemcy si pchali. Zacz si nalot, warkot nisko leccych
samolotw miesza si z hukiem ognia broni pokadowej. Korzystajc z chwili
przerwy, gdy rusznikarz, cofnwszy si o krok, obciera rce o spodnie, pod-
sunem mu pod nos zamek. Rzuci okiem.
- Nie da rady rzek do dupy. Metalowym prtem wybi usk, odda mi
karabin i powrci do kulomiotu. I tak zostaem rozbrojony po raz trzeci.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
174
* 4 *
Od tyu siedzco-lecej kolumny wznis si gwar gosw, echo niesie si
pod arkadami:
- Rosjanie na Rakowieckiej!
Podniecenie wzrasta. Kolumna wstaje.
- Rosjanie na Rakowieckiej!... Hurra, hurra!
Wytrzymalimy do nadejcia odsieczy. Jeszcze chwila i zaczn si ciska i
caowa. Przez acuchy spinajce arkady przeskakujemy na jezdni.
- Hurra! Hurra! Lec w gr czapki, hemy, menaki, manierki, kurtki.
Teraz dopiero wida, jak kady gryz si, cho tego nie okazywa. Wpada
podporucznik, prbuje uciszy tum.
Rosjanie s naszymi wrogami gdy wejd zachowajcie si z godnoci.
Nie zapominajcie o tym. Musz zrozumie, e uwaamy ich za wrogw.
* 5 *
- Wasz stopie! Pseudo ?
- Starszy strzelec Krok melduj.
Na to Klim odwraca si do powstaca stojcego obok:
- Podchory Saw, dajcie mu swj karabin!
Wymieniamy karabiny, a Klim do mnie przed frontem kompanii, ktrej koniec
zamazuje si w ciemnoci:
- Jestecie kapralem.
Nie wiem, co powiedzie: tak jest, czy dzikuj. Wic salutuj tylko i biegn
z powrotem. Przemykam si podwrkami, przea dziury i odnajduj
mieszkanie na pierwszym pitrze. Nic si nie zmienio, ksiyc wieci, dom
Wspomnienia i refleksje Powstacw
175
naprzeciw na skos ponie, przedmioty rzucaj podwjne cienie, nieruchome od
ksiyca, drgajce od ognia. Zgrzyt kul o mur. Znowu czarne postacie sun po
drugiej stronie ulicy, tym razem bliej. Przechodz pod ponc kamienic.
Strzelam raz za razem, a oni id nieco bokiem, twarze zwrcone ku nam, i
znikaj w wskiej bramie z filarkami. Id, jakby to nie bya wojna, nawet nie
przypieszaj kroku. Dotd nie pomylaem, e Niemcy mog posuwa si po
naszej stronie ulicy. Ale kto ich ju usysza czy zobaczy i do mnie:
- Muszkieter, rzucaj granat!
Dla mnie rzuci granat, to jak pierwszy skok ze spadochronu skoczek
liczy: sto dwadziecia jeden, sto dwadziecia dwa, sto dwadziecia trzy i cignie
sznurek. Z granatem jest na odwrt, wpierw cigniesz, potem liczysz. Jeli lont
za krtki, eksploduje w rku. Za wczenie rzucisz, zd odbiec. Waham si.
May ofiaruje si rzuci za mnie. W ten sposb trac granat, ktrego przez trzy
dni strzegem jak oka w gowie, na czarn godzin.
* 6 *
Wyglda na koniec Powstania, osaniamy nie wiadomo czyj odwrt.
Powstacy bez broni, tyowe formacje masowo przebieraj si w cywila, czyli
cywilizuj si. Fakt, e opuszczamy Warszaw, nie podlega dyskusji. S
zwolennicy przebijania si do Kampinosu i do Rosjan, ja jestem za tym drugim
kierunkiem, w mniejszoci razem z Edkiem. Po wymianie argumentw moja
opinia przewaya. Jedynym problemem jest przedostanie si pod wiaduktem
mostu Poniatowskiego na pnoc, ale dobrze poinformowani o pooeniu w
miecie powiadaj, e obsada mostu jest saba i e po salwie do Niemcw
mona pod wiaduktem przebiec. W najgorszym razie zaczeka si do zmroku i
przebiegnie bez salwy.
Po krtkim marszu pada rozkaz zorganizowania obrony Chodnej. Ludno
schowaa si przed nami, bramy pozamykane, na pukanie i woanie nie ma
odpowiedzi. Troch pomaga omotanie i walenie kolbami.
Pierwszego dnia Powstania Niemcy zapowiadali przez megafony, e kady
dom, z ktrego padnie strza, zostanie zburzony. Widocznie cywile wyobraaj
Wspomnienia i refleksje Powstacw
176
sobie, e i na odwrt, kady dom, z ktrego nie padnie strza, bdzie
oszczdzony.
Gone staccato karabinw maszynowych podrywa nas na nogi. Widocznie
Niemcy id za nami rwnym krokiem. Odskoczylimy do kocioa Karola
Boromeusza, staccato oddalio si, przycicho.
W oknach domw jeszcze s szyby. Nigdy tak silnie nie odczuwaem pikna
i czaru Warszawy, jak w tym dniu jej mierci. Ulica Chodna rozszerza si i
rozwidla otaczajc koci jak zamek na wyspie porodku rzeki. Pusto, ludzie
pochowali si, ptaki odleciay. Chodz dookoa i przygldam si kamiennym
postaciom witych, girland opasujcych koci. Obojtne twarze patrz w
przeszo czy przyszo, my uciekniemy, ludno wymorduj, one tylko
zostan, najwyej ogie troch je osmali.
Serie kaemw znowu goniejsze. mier sunie za nami pewnie i nie tak
powoli. Klska jak 1939 roku, tyle, e to wszystko trwao sze dni. Hala
Mirowska niesamowicie wyglda, tak siwa od pyu, jakby staa nie w socu, a w
powiacie ksiyca. Mwi, e to nie gupota, ale pewnie zdrada, e powinnimy
si odczy i na wasn rk przebija na poudnie, do Rosjan. Ani na chwil nie
wtpiem, e bylimy stra tyln, ktr dowdztwo nie zawaha si rzuci
Niemcom na poarcie, aby ocali siebie i swych poplecznikw.
STARE MIASTO
* 1 *
Zdobyczna armata o stosunkowo krtkiej lufie, z osiemdziesicioma
pociskami, zostaa wasnoci kompanii Lisa. Wedug pierwszej wersji miaa
kaliber 50 mm. Prasa staromiejska podaa 55, a potem jakoby si okazao, e to
bya siedemdziesitka pitka... Wida nikomu nie przyszo do gowy, by zmierzy
rednic lufy przy pomocy linijki. Byo to jedyne dziao na siedem tysicy
powstacw odcitych na Starym Miecie, co prawdopodobnie odpowiadao
wyposaeniu w artyleri w poowie pitnastego wieku, mniej ni Turcy uyli
przy obleniu Konstantynopola w 1453 roku. Gustavus Adolfus w 1630 roku
mia sze armat na kade tysic onierzy.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
177
Dziao stao si oczkiem w gowie i nie stracio na popularnoci nawet
wtedy, gdy si przekonano, e nie przechyli szali zwycistwa na nasz stron.
Fotografowano je nieustannie razem z obsug, ktra w ten sposb przesza do
niemiertelnoci. Przychodzili take powstacy z innych oddziaw i cywile, aby
sobie zrobi zdjcie przy armacie. Tak, jak to niegdy fotografowano si w
ogrodzie zoologicznym obok yrafy, gadzc sonia po trbie, czy na wielbdzie.
* 2 *
Koo pitej po poudniu, bez przygotowania artyleryjskiego, z Biaego
Domu wybiegli na Nalewki Niemcy, z lewa na nasz praw flank do ogrodu
Krasiskich. Staem opierajc luf w otworze strzelnicy, gdy nagle wyskoczyy
przede mn ciemne postacie. Nim pocignem za cyngiel, ju byli na jezdni.
Dopadli do siatki. Artylerzyci nie dali si zaskoczy ani wystraszy i natychmiast
strzelili. Gdy wycelowaem drugi raz, ju kilka nieruchomych cia leao na pustej
ulicy.
Ledwo ochonlimy, rozgorza spr o bro po zabitych. Artylerzyci
upierali si, e im si wszystko naley, bo to oni pooyli Niemcw jednym
strzaem. Przechwalali si, e specjalnie wycelowali w jezdni przed biegncymi,
aby zmie ich lawin odamkw, jak z kartacza. Przyznawaem im racj, ale
tylko w duchu.
* 3 *
W przylegym skrzydle Pasau Simonsa, gdzie czuwali butelkarze, powsta
rwetes, rozlegy si pokrzykiwania:
Trzymaj go za ucho...
Za ogon go, za ogon! Da si sysze urywany kwik wini...
Przycicho i zdawao si, e sytuacja jest opanowana, gdy nagle kwik znowu
rozdar powietrze i niewidoczny dotd duy prosiak wypad na Nalewki z tego
wanie pomieszczenia, gdzie rano siedziaem na subie. Majc drog ucieczki
zagrodzon na lewo barykad, a na wprost siatk ogrodu stray poarnej,
Wspomnienia i refleksje Powstacw
178
pomkn w prawo ku Niemcom. Nadarzya si znowu okazja wyszydza
tyowcw. Oberwao si i butelkarzom, ktry pomagali grupie aprowizacyjnej w
akcji przeciw wini.
* 4 *
Pasa Simonsa sta si rodzajem targowiska niewolnikw. Dniem i noc
coraz to kto wpada, dajc ilu tam ludzi na wsparcie. Ju nie woali, jak w
browarze Haberbusza,... dwch chopw z jajami, a tum ochotnikw
napiera. Brali dziesiciu, dwudziestu, trzydziestu i przewodnicy podprowadzali
nas do frontu, czyli na lini, jak si wtedy mwio. Umacniao to nas w
przekonaniu, e gdzie inni zawodz, my musimy podpiera firmament, jak
napoleoska stara gwardia. Skoczyo si te regularne spanie. Po powrocie z
akcji walilimy si na materace, a poniewa nie wiedziao si, kiedy znowu nas
poderw, nie warto byo si rozbiera; take ze wzgldu na zodziejstwo.
Najpierw przestalimy si my, poza paru czyciochami. Zmienialimy tylko
majtki i koszule, brudne rzucajc do mieci. To si nazywao y ca gb!
Potem przyszed koniec codziennych zmian bielizny, brakowao czasu i ochoty
na fasowanie z magazynw, poczone z przeamywaniem oporu stranikw.
Aby poprawi wentylacj, rozluniaem tasiemki bluzy pod szyj i rozpinaem
oba rozporki panterki i spodni, gdy nikt nie widzia. Skarpety nie tyle
przepocone, co przenoszone, wyrzucaem i wkadaem wiee, a wyczerpa si
zapas w plecaku. Wtedy wanie woyem ostatnie dwie pary w przewidywaniu
bliskiego koca Powstania, nie zdajc sobie sprawy, e obrona Starego Miasta
jeszcze nie rozptaa si na dobre, a Powstanie zaledwie si zaczo. Kilka
brudnych par zatrzymaem w plecaku, aby mie co nacign na buty, gdy
przyjdzie si podkrada noc. Magazyny wkrtce spaliy si i ju nie byo gdzie
uzupenia zapasw. Po bieganiu pod obstrzaem buty nie przeszkadzay przy
spaniu, ale co byo robi z reszt ekwipunku? W pasie z adownicami i w hemie
nie mona byo zasn, choby czowiek nie wiem ile si nalata i utrudzi. Plecak
nie nadawa si na poduszk, zwaszcza z powodu butelki; nie wiadomo byo,
jak go ochroni przed kradzie, chyba e okrci rzemie wok kostki. Pas
zarzucaem na szyj, przytulaem si do karabinu, a hem polecaem opiece
boskiej. Trzeba bowiem wiedzie, e jeli chodzi o kradzie broni i wojskowego
Wspomnienia i refleksje Powstacw
179
wyposaenia, wszelkie moralne skrupuy przestaway istnie. Odpito ci
granaty, gdy spa, szczajc nawet musiae trzyma karabin w drugiej rce.
* 5 *
Na spotkania z dziewczynami wymykalimy si zazwyczaj, gdy ogie
artyleryjski sab w godzinach przedwieczornych. Niemcy ku kocowi dnia mniej
atakowali, moe byli utrudzeni, a moe uwaali, e nieatwo bdzie
zorganizowa obron wieo zdobytej pozycji przed zapadniciem ciemnoci.
Powstacy za, jeli nie musieli, nie kontratakowali o zachodzie soca, majc
noc za pasem.
Zawsze odczuwaem nieprzyjemne napicie w bramie komendy
andarmerii, gdy pytalimy wartownika o dziewczta. Byo to tak, jakby po
kilkunastu latach wracao si do rodzinnego miasteczka z dalekiego kraju, aby
odnale starych przyjaci. Oczekiway nas jak siostry braci-rybakw
dobijajcych do brzegu pord sztormu.
Potem szykoway jedzenie i pierwszy raz w yciu czuem si jak mczyzna,
gowa domu, ktrego po pracy witaj z szacunkiem i uznaniem. Przy wieczce,
przegryzajc przysmaki z andarmskiego stou, rozmawialimy o boju. Musiaa
by te i inna potrzeba, by wydarzenia dnia opisa sowami, inna ni
imponowanie dziewczynom, ktre i tak nas podziwiay. Jeszcze dwa, trzy dni, i
Powstanie skoczy si, mylaem. A po wojnie bdziemy razem wczy si po
wiecie: palmy, kaktusy, baobaby, minarety, piramidy, pagody, rafy, laguny.
* 6*
Czerwienic wierzchoki drzew, niskie zadymione soce kado dugie
cienie. Z pmroku, spod gazi i krzakw, moga wybiec w kadej chwili
niemiecka tyraliera. Byo nas tylko kilku uzbrojonych. Groza ogarna
wszystkich, e kompania wycofaa si zostawiajc nieuzbrojonych na pastw
Niemcom. Oczywicie, cofa si mona byo zaledwie p kilometra, dalej
cofanie automatycznie przeradzao si w marsz ku przodowi. Prawie na kadym
rogu by waz do kanau. Nikt z nas nie wiedzia, ktre z nich otwieray si do
Wspomnienia i refleksje Powstacw
180
burzowca na oliborz. Zdawao si, e aby uciec ze Starego Miasta, wystarczyo
tylko podnie waciw klap i zej pod ziemi.
* 7 *
Zadanie, ktre dostaem od oficera, byo tak niezwyke i proste, e z
miejsca wzbudzio we mnie podejrzenia. Ktokolwiek pojawi si na ziemi niczyjej
midzy szop a Arsenaem lub dalej poza szop wzdu ciany Arsenau:
strzela. Porucznik usiowa rozwia moje wtpliwoci podkrelajc, e bez
wzgldu na to, jak ten kto bdzie wyglda
zabi, nawet gdyby by w mundurze powstaca. Utkwio to mi w pamici jako
jeden z niedorzecznych rozkazw. Jak si po wojnie dowiedziaem, ten rozkaz
by jednak do pewnego stopnia uzasadniony. Tego samego czy poprzedniego
dnia poleg trzeci dowdca naszego batalionu, kapitan Edward. O wicie, widzc
onierzy z biao-czerwonymi opaskami na ziemi niczyjej, wysun si i zawoa.
Strzelili do niego z pistoletu maszynowego. Jak zwykle, podejrzewano
Ukraicw.
Czas mija mio, dziewczta przyniosy niadanie. Cicha bogo zalewaa mi
serce, gdy po przespanej nocy, majc wci ociao w kociach, siedziaem
wygodnie na krzele popijajc sodzon kaw. Trzeba by frontowym
onierzem i troch wojn lubi, by zrozumie, jak czuje si czowiek, ktry do
niedawna sam by zwierzyn, a teraz na odmian z bezpiecznego ukrycia okiem
kusownika lustruje przedpole wypatrujc, kogo by ustrzeli.
Na moich oczach dzie budzi si do ycia i do mierci. Z dogorywajcych
zgliszcz dym si snu powoli, rozwietlony pierwszymi promieniami,
brzoskwiniowy u gry, doem jeszcze szary. Czerwone soce wschodzio i nie
wiergot ptakw je wita, ale rzadkie strzay, jak trzaskanie suchych gazi pod
stop grubasa.
Nie spuszczajc oczu z przedpola, poprawiem barykad. Do mych
ulubionych zaj naleao urzdzanie si na nowym stanowisku takim, ktre
jeszcze nie znajduje si pod obstrzaem. Nim si wziem do
Wspomnienia i refleksje Powstacw
181
przemeblowywania, wpierw pozwoliem pogalopowa wyobrani, co
najgorszego moe si przydarzy. Trzeba zastanowi si, ktrdy odamki
prysn, gdy pocisk wleci ukosem std albo stamtd. Co robi, gdy granat padnie
przede mn, za mn. Gdzie zastawi si blatem stou, a gdzie drucian siatk z
ka. Gdzie podeprze fotelami, uszczelni materacami, nie blokujc sobie przy
tym drogi odwrotu. Jak sobie pocielesz, tak si wypisz.
* 8 *
W swoich pamitnikach Br-Komorowski napisa:
Twierdz duchow Starego Miasta by Koci Jezuitw w ktrego
podziemiach ojciec Tomasz opiekowa si urzdzonym tam szpitalem. By on
jednym z tych niewielu, ktrych niezmiennie pogodne usposobienie odcinao si
ostro na tle ponurej rzeczywistoci Starego Miasta. Kiedy rozpocza si
ewakuacja, zaproponowa mu Wachnowski, aby szed z onierzami, ktrzy tak
przywykli do jego krzepicych sw w tych cikich dniach. Ale ksidz odmwi.
Uwaa, e jego obowizkiem jest pozosta i opiekowa si nadal ciko
rannymi.
Nie ujmujc w niczym ojcu Tomaszowi, wiadomo, i byo wielu cywilnych,
duchownych i wojskowych, ktrych niezmiennie pogodne usposobienie
odcinao si ostro na tle ponurej rzeczywistoci Starego Miasta. Wielu
ryzykowao ycie opiekujc si do samego koca ciko rannymi, ktrych
wikszo potem wrogowie dobili. Wic po co od razu twierdza duchowa, po
co to dcie w surmy. Jeli kto, to wdz, powinien by twierdz duchow. Nie
byo adnej okazaej twierdzy. Ktby j zreszt mg dostrzec wrd dymw i
dotrze do niej pod kulami. Si duchow Starego Miasta stanowiy tysice
malekich, nieznanych twierdz.
* 9 *
Powrcilimy do rozmowy o burzowcu. Przedosta si na oliborz byo w
zasadzie atwo. Kana wysoki, prosty, idziesz sobie wygodnie, nie garbic si.
Tylko pod Dworcem Gdaskim waz otwarty, stpa naley bardzo ostronie,
wolno, ng z wody nie wyjmujc, najlepiej cignc je po samym dnie. Co myla
Wspomnienia i refleksje Powstacw
182
Kobuz-subista, gdy cay pluton w sile poniej dwudziestu rozprawia otwarcie
o dezercji jeszcze tej nocy? Nikt nie wtpi, e intendentura, policja, andarmi
ju ukradkiem umykali na oliborz. Lada chwila Niemcy zauwa, wysadz kana,
a kto nie zdy mier frajerom! Wok, tak jak daleko sigay materace,
toczyy si te same rozmowy.
Od pocztku walk o Stare Miasto wybucho obok mnie kilkaset pociskw i
granatnikw, jeden goliat, dwie bomby. Nie wolno wyzywa losu. Mam do
do opowiadania do koca ycia. Dzi jestem zdrw i mog uciec. Ten si uratuje,
kto si sam uratuje. Byle dalej od Pasau, od Starwki, od Warszawy...
burzowcem na oliborz, a stamtd przebojem do Puszczy Kampinoskiej.
Bdziemy spa w wysokiej trawie pod drzewami, opala si w zagajniku
pomidzy sosenkami. Pachnie ywic, otrzepujesz mrwki. Kiedy mi jedna
wesza do ucha i narobia takiego haasu, jakby ko galopowa. Teraz przez
dziur w bbenku do mzgu by wlaza. Zawsze przed snem napycham waty do
uszu, z t wat nieprdko si rozstan. W lesie bdziemy na przemian spa i
sucha komunikatw z frontu; po silnym przygotowaniu artyleryjskim
nieprzyjacielska piechota wsparta czogami.... Jak to teraz wszystko inaczej
rozumiem... dawniej byy to tylko sowa... Teraz jestem specjalist od wojny,
poznaem now dziedzin ludzkiego ycia. Odczekamy w lesie do koca wojny,
aby nie dosta w czap pi przed dwunast. Potem pjdziemy okupowa
Niemcy...
Kaemy terkocz, rakieta za rakiet pomyka od Arsenau jak kula gorejcego
niegu. Naley natychmiast obrci renice ku ciemnoci i tylko samym skrajem
oka obserwowa, inaczej olepi ci na par minut, widelcem ci zadgaj i nie
zobaczysz kto. Czasem zapada tak duga cisza po tamtej stronie, e zaczynasz
myle, a nu ukradkiem si wycofali, moe kapitulacja Niemiec. Dopiero gdy
rakieta znowu wystrzeli, wida, jak s blisko.
* 10 *
Uderzajca jest rnica stylu ycia na Freta i w Pasau. Tam bylimy tak blisko
Niemcw, e mogli bi w nas tylko z broni paskotorowej, na cik artyleri nie
zwracao si uwagi. Tu, nim szafa zdy skrzypn sze razy, trzeba stawa
Wspomnienia i refleksje Powstacw
183
pod cian, nie zawsze wiadomo pod ktr. Nastrj jest znakomity, kady si
wyspa i jest zadowolony z losu rezerwisty. Do tego Rosjanie w kocu uderzyli, a
Amerykanie ju s za Paryem, wjad do Niemiec za trzy dni.
* 11 *
Kaw dostalimy ze szpitala w. Jacka, cukier wasny. Po duszych
zachodach miejscowa piekarnia przydzielia kilka bochenkw zakalca. Widocznie
ciasto chleba, co podroso, to od wstrzsu oklapo. Nawet mona odrni
warstwy, kiedy ciasto roso, a kiedy opado. Przy uciu tynk chrupie pomidzy
zbami. W takiej przeomowej chwili nie psuje mi to krwi, cho wiem od rannej
Hanki, e andarmeria nadal zaera si konserwami. Gotw jestem je taki
chleb i nic innego do koca wojny, byle tylko Pasau wicej nie oglda.
* 12 *
Zaledwie dziesi krokw dzieli przejcie pod oficyn od pasma ruinek,
gdzie zaczyna si ziemia niczyja. S one zbyt niskie, aby suy nam za skuteczn
oson przed pociskami, ale wystarczajco wysokie, by ukry przed naszym
wzrokiem Niemcw wybiegajcych z Pustego Domu. Chcc ich w por zobaczy,
naleaoby usadowi si na gruzie, na wprost wypalonych okien Pustego Domu,
gdzie za dnia wida niemal jak na doni. Nawet noc lkam si wychyli, cho
wiem, e nie mog zauway mnie w ciemnoci - jest to jakby lepej mierci
spojrze w oczy. Z Pustego Domu po nocy Niemcy rzadko kiedy strzelaj, zbyt to
blisko, by ryzykowali zdradzi swe stanowisko. Za to z wysokich kamienic na
rogu Bielaskiej czsto pruj dug seri po gruzie - wietliki migaj nad
podwrzami.
Schowasz si z tyu, Niemcy zaskocz ci, bo ich nie widzisz; staniesz z
przodu, oberwiesz, bo ci widz. Biednemu bez amunicji zawsze wiatr w oczy
wieje. Noc rozmawia nawet pgosem nie wolno, drepta w miejscu te
niedobrze, bo chrupie pod butem. Po kilku godzinach stania nogi z trudem
podtrzymuj ciao. Szyja sabnie i ugina si pod ciarem hemu i gowy. Co opr
si o mur, powieki same opadaj i zaczynam majaczy. Z rzadka huknie
pojedynczy granatnik - nie do, by wybi czowieka ze snu. Wlecze si ta noc i
Wspomnienia i refleksje Powstacw
184
wlecze. Wyczekuj wschodu soca jak zbawienia, zapominajc co dzie
przynosi.
Gdy wita, jestem ju tak zmczony, jakbym wcale nie mia caodniowego
urlopu. O tak wczesnej porze normalny mieszczanin jeszcze si nie goli ani nie
myje zbw, a my ju jak rolnicy rozgldamy si po horyzoncie, odgadujc co
dzie przyniesie. Moe Bozia sprawi, e si zachmurzy, a eby tak jeszcze deszcz
lun! Tam, gdzie niebo zbiega si z ruinami, ciemny opar wisi jak zapowied
burzy, ale gdy soce zaleje promieniami okolic, wyjania si, e to dym, jak
zwykle. Z naraeniem ycia Zosia z blizn na szyi i Sylwia roznosz kaw prosto z
kota w sali. Jedzenie odbywa znacznie dusz drog. Wdruje ze szkoy
przekopem do podziemi Pasau, drabin na parter, przez wielkie okno, w d po
gruzie na skraj podwrza za Pasaem. Tu poboni robi niewidoczny znak
krzya, pozostali tylko gboko, na zapas, nabieraj powietrza kilka razy, bo
oddychanie zwalnia bieg. Potem trzeba odbi si ostro i skoczy te 30 krokw
do przejcia pod oficyn, gdzie jest punkt wypoczynkowy. Oczywicie nie z
penym dzbanem. Std cige opnienia. Do tego doszo, e czowiek nie wie,
co je. Jeli na przykad przynios zup o drugiej po pnocy, to nie wiadomo, czy
to kolacja czy niadanie.
Suba obserwatora na wprost Pustego Domu daje tak nike nadzieje
ogldania wasnych wnukw, e podporucznik Marian ju nie rozkazuje ty, ty
i ty ale raczej wyraa si w tonie zachcajcym no, ktry to tam idzie na
gr itp. Raz nakania kogo bardziej energicznie, a ten mu na to:
A pomiertne odznaczenie bdzie?
Od tego czasu Marian polega na ochotnikach.
* 13 *
Na sal noclegow w Pasau wracao si jak do domu rodzinnego. Sam
widok kilkudziesiciu materacy odpra. Sala przedstawiaa mieszany obraz
sypialni, jadalni, czytelni, fabryki i frontu. Powstacy spali, czytali, rozmawiali,
spierali si, poywiali, krcili pomidzy maszynami z broni w rku. W kcie
kocio bulgota i dymi nieustannie. Kucharz Ukrainiec lub jego pomocnik
Wspomnienia i refleksje Powstacw
185
dogldali go wci, dorzucali paliwa, mieszali. Ktry tam prbowa gra na
organkach. Przez szerokie drzwi, a raczej otwr, gdzie si one poprzednio
znajdoway, wychodzio si na druga, pusta sal. Tam ju stay tylko posterunki
bojowe.
Przyjemnie byo, zdjwszy hem, osun si na materac i p lec, p
siedzc, z kubkiem kawy w jednej rce, pajd chleba w drugiej, u mae ksy na
papk, popija drobnymi ykami i paznokciem bez popiechu usuwa z jzyka
okruchy tynku. Na stanowisku strzeleckim czowiek zazwyczaj poywia si, jeli
nie stojc, to w niewygodnej pozycji, nie wypuszczajc karabinu z rk i nie
spuszczajc oczu z przedpola.
* 14 *
Ranni lecy w szpitalach interesuj si, gdzie walczy Wehrmacht, a gdzie
policja i SS temat, ktry nas mao obchodzi; nie poddajemy si, bo i tak w
czap.. Ich jedyn nadziej jest natychmiastowa kapitulacja Niemiec lub wejcie
Rosjan. Nie mog liczy na to, e ich rany wygoj si, zanim Niemcy wkrocz.
My, zdrowi, moemy si jako wymkn, ale co spotka rannych, kady wie...
Niemcy wejd, podpal domy. Wpierw dostan w czap ci, co nie mog
wsta; potem ci, co nie mog usta na nogach; nastpnie ci, co nie mog i o
wasnych siach; a na kocu ci, co zwalniaj w marszu. I to tylko pod warunkiem,
e Niemcy bd w dobrym humorze inaczej rozwal wszystkich od razu.
* 15 *
Gdy jeste pierwszy raz w yciu noc na stanowisku, czujesz si, jakby mia
tysic oczu. Widzisz gwiazdy, mgawice, odlege rakiety, kolory ognia,
konfiguracj cieni i blaskw. Wkrtce jednak przychodzi czas, kiedy dostrzegasz
tylko to, co ma wpyw na dugo twego ycia. W pierwsze noce liczyem
godziny od zachodu soca, potem kwadranse; pod koniec czwartego tygodnia
powstania minuty.
Hem zwykle nosz na gowie, rwnie i na sali noclegowej. Wypuci go na
chwil z rki i wicej go si nie zobaczy. Niektrzy jednak ju nie wytrzymuj
Wspomnienia i refleksje Powstacw
186
jego ciaru i noc, gdy spokojniej na stanowiskach, hemy zdejmuj; by uly
szyi, naraaj gow. Jeszcze dwa tygodnie temu dobra eksplozja o kilkanacie
krokw przywrciaby mi rzeko na duszy czas, teraz podmuch wybuchu
tylko na krtko orzewia. Ledwo kurz opadnie, senno wraca, a z ni lk przed
zaniciem. Coraz to mi si wydaje, e kto si skrada, to sysz, to nie sysz, z
przodu, z tyu, serce mi wali. Szczypi si w policzek, w udo, gryz wargi do
blu, myl o nagich dziewczynach, kiwam si i tak mi schodzi do witu.
Rbek soca byska w szczerbie muru. Wkrtce caa kula, niby okopcona
pomaracza, wisi nad postrzpionym horyzontem. Przez szpary w dymie wiato
rozbiega si pasmami i promienicie, jak na obrazku pod tytuem stworzenie
wiata w podrczniku religii dla szkoy powszechnej, przedstawiajcym
moment, gdy Bg rzek niech stanie si wiato.
Nadejcie dnia jak zwykle zamiast ptaszt oznajmiaj snajperzy.
Pmrok jeszcze zalega w zakamarkach, zapadlinach, szczelinach, w gbi okien, i
atwo dopatrzy si ludzkiego ksztatu tam, gdzie go nie ma. Doczaj si
peemy, kulomioty, dziaka szybkostrzelne bijce wolniej i z postkiwaniem,
potem odzywaj si wiksze kalibry i ju nie ustaj.
Razem ze socem samoloty wychodz na niebo, zataczaj wielkie koa
wysoko, potem coraz wsze krgi i coraz niej. Tak pewnie kr spy. Ile
trzeba silnej woli, by do nich cho raz nie strzeli, gdy lec nad dachami. Od
ziemi, ze stanowisk niemieckich podrywaj si rakiety i mkn ku nam
zostawiajc w powietrzu pkoliste smugi dymu. Kostucha zakrzywionym
paluchem wskazuje, gdzie si kryjemy. Lotnicy wyspali si, ogolili, umyli, o
wicie zjedli niadanie i poszli do pracy. Polataj sobie, po-nurkuj, zawrc,
wylduj na Okciu, przegryz, popij mlekiem, sokiem, posuchaj radia, a im
nowe bomby doczepi, wychyl jednego sznapsa na drog....
Wczeniej czy pniej dziewczyny przynosz kaw i staromiejski chleb. By
nie wyama plomby w zbie i nie przecia odka tynkiem, uj powoli i
betam kaw z chlebem w ustach tak dugo, a powstanie papka, Wsysam j
pomau, aby tynk osiad na dnie jamy ustnej. Zajmuje to sporo czasu, ale nic
innego nie mam do roboty, jak tylko sta i nie zagapi si.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
187
* 16 *
Ilekro trac panowanie nad sennoci, wstaj, a gdy nogi si zmcz,
siadam. Wbijam paznokcie w policzki, w ucho, szczypi si w udo, ale senno
powraca, jak tylko ustaje ostry bl. Strach te czasem trzewi mnie na krtko.
Jeli zdrzemn si, Niemiec stanie w oknie i popruje z peemu albo wejd od tyu
i strzel mi w plecy. Wic zmieniam temat na dziewczyny... jakby to one
wyglday nago. Poprzednich nocy wyobraaem sobie te, ktre znaem przed
Powstaniem, ale ju mi si znudziy, ju mnie wicej nie orzewiaj. Wic myl
o Wandzie, Zosi z blizn na szyi, Zosi Kos, Sylwii. Pozwalam im si rozbiera
powoli, a sam zerkam przez dziurk od klucza zgadujc, ktra to jest. Widz
skrawek ciaa zaokrglony, biay, biodro, a moe pier. Ciemne pasmo
opalenizny. I tak na przemian, to widz dziurk od klucza, to okratowane drzwi
sklepu, to okratowan dziurk od klucza. Ktra to te jest... Wanda ze
smolistymi brwiami...? Tak blisko, e widz pory skry... porusza si to w t
stron, to w tamt, pewnie nago stoi przed lustrem i robi wygibasy... nie piesz
si z odgadywaniem, bo jeszcze duo nocy zostao... a oto twarz przemkna,
zagapiem si, nie poznaem.
Okropne zmczenie wraca, niemal trac przytomno, patrz i nie widz.,.
to sysz, to nie sysz chrupania od ulicy, chyba ukradkiem stpaj na palcach,
podeszli pod okno i stoj. Wycelowaem, a nog szturcham Muszk. Siada obok
mnie na krzele, obaj nadsuchujemy, nic si nie dzieje. Daj mu karabin, a sam
opieram si o framug drzwi i zamykam oczy. Szarzeje, id do kuchni za piec za
potrzeb, czyli jak to si na wsi mwi, za stodo. O tej godzinie jest zbyt jasno,
by prbowali zaskoczy nas nocnym atakiem, a za ciemno na zsynchronizowane
natarcie piechoty i artylerii.
Kadego ranka na strasznie bkitne niebo wytacza si zwiastun mierci
soce. Brzmi to moe przesadnie, ale pomyle, o ile duej trwaaby nasza
obrona, gdyby nad Starym Miastem wisiay nisko ciemne, deszczowe chmury i
lao z nieba, jak to si czsto dzieje latem. Ogie szerzyby si wolniej, sztukasy
by niedowidziay i czasem rzuciy bomby na swoich, a heinkle w ogle w bitwie
nie brayby udziau. Ale za to nikt by nie uszed kanaami.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
188
Noc, pprzytomny i w trzech czwartych guchy, wzdychaem do wiata
dziennego. Teraz, o wicie, zgodzibym si, by przyszo zamienie soca i szara
godzina zostaa na zawsze. Oczywicie, takie myli nie zaprztaj mi zbytnio
gowy jako niepraktyczne. Dzie po dniu wychyla si soce za plecami spoza
ruin od strony placu Krasiskich i skrca w prawo. Dostrzegam je znowu, gdy
przede mn schodzi nad Arsena. Gdzie promie soca siga, tam i pocisk moe
spa, wic pomimo piknej pogody yje si w cieniu. Narodziny dnia anonsuj
granatniki razem ze snajperami. Zapewne Niemcy poywiaj si i w ten sposb
daj do zrozumienia, eby im nie przeszkadza.
* 17 *
Kto zameldowa, e Niemcy s w Pasau. Czapa. Po drugiej stronie
wielkiego korytarza na wysokoci pierwszego pitra byy mae okienka, skd
mogli wrzuci granaty przez drzwi do obu sal. Nie wiadomo byo, gdzie stan:
przy cianie dla osony przed odamkami, czy w drzwiach na wielki korytarz,
aby nie da si Niemcom zaskoczy. W czasie, gdy leaem pod obstrzaem w
gruzie, ppor. Szofer na czele grupy uderzeniowej wpad pierwszy do sali, gdzie
byo piciu Niemcw. Rozpylacz od razu mu si zaci i nim skoczy w ty
przylegego pokoju, ju zdyli do niego strzeli. Szofer jeszcze rzuci granat,
pikny, kostkowany, angielski i zemdla. Wszystkich piciu Niemcw poszarpao.
Haratanina wewntrz Pasau nie trwaa dugo. Niemcy umknli do Arsenau, ci,
co weszli na gruzy midzy Pasaem a Dug, te zawrcili... Szofer dosta w
gow; zamroczonego zaraz wynieli do tak zwanego szpitala, czyli skadnicy
rannych. Czogi odjechay, pobojowisko obja martwota przerywana terkotem
kaemw i suchym trzaskiem granatnikw.
Jest spokojnie i nieraz mija p godziny pomidzy granatnikami, wic jest
czas zastanowi si nad przyszoci. Rne zmory wisz nad nami. Brak
amunicji jest jedn z nich. Nikt nie wie, e pozostao mi przeszo szedziesit
naboi, bo nie strzelam na chybi trafi i dlatego od walk o Arsena nie strzeliem
ani razu. W ogle nie wiadomo, ile kto ma amunicji. Z tego, co mwi, wynika,
e znacznie mniej ode mnie, ale i ja przyznaj si tylko do poowy. Przed
tygodniem poznaem dwch powstacw z Chrobrego, jeden mia
Wspomnienia i refleksje Powstacw
189
holenderski karabin z dwudziestoma i jednym nabojem, a drugi woski z
siedemnastoma. Z tak iloci amunicji atwo popa w przesadn oszczdno i
w ogle nie strzela, a ju bdzie za pno, bo jak gospodarowa
siedemnastoma kulami do kapitulacji Niemiec, rosyjskiej odsieczy albo koca
ycia? Podobny los grozi kademu, poniewa nie ma adnych zapasw.
* 18 *
Sobota Amerykanie przekroczyli Sekwan na pnoc od Parya. Na
Starym Miecie odparto natarcia na PKO. Walka toczy si wewntrz Katedry.
Nieprzyjaciel przenikn na Bielask pomidzy paac Radziwiw i Bank Polski,
przeciwnatarcie z paacu Radziwiw odrzucio go na Tomackie. Odparto
natarcie na Ratusz z Opery i z Kocioa Kanoniczek. Nieprzyjaciel opanowa
fabryk Quebracho, w przeciwnatarciu odzyskano fabryk, z wyjtkiem garay.
Paac Mostowskich broni si.
Niedziela Rosjanie uderzyli na Rumuni, Amerykanie przekroczyli
Sekwan na poudnie od Parya. Na Starym Miecie nieprzyjaciel opanowa
paac Radziwiw i pnocne skrzydo Banku Polskiego. Odparto natarcia na
ulic Bole, Ratusz, paac Blanka, szpital Jana Boego i PWPW. Opuszczono
paac Mostowskich. W godzinach wieczornych nieprzyjaciel wdar si do
kotowni szpitala Jana Boego.
Poniedziaek Rosjanie przerwali front w Rumunii. Amerykanie zajli
Wersal i Fontainebleau, Na Starym Miecie, po wysadzeniu pozycji
nieprzyjaciela, odzyskano pnocne skrzydo Banku Polskiego. Wyparto
nieprzyjaciela z paacu Radziwiw i Kocioa Kanoniczek. O godzinie 12 przez
wyrw w cianie wdar si do rodka Katedry oddzia nieprzyjacielski z czogiem.
Mimo odrzucenia piechoty, nie udao si zbliy do czogu. Wieczorem
nieprzyjaciel opanowa drukarni PKO. Odparto natarcia na Ratusz, paac Blanka
i szpital Jana Boego.
* 19 *
Od tygodnia najbardziej ulubionym tematem s kanay. Potem id
wiadomoci z rosyjskiego frontu, tego po drugiej stronie rzeki. Rozwaania na
Wspomnienia i refleksje Powstacw
190
temat tchrzostwa innych oddziaw straciy na popularnoci i splataj si z
rozmowami o kanaach. Za zoto sprzedaj przepustki do kanaw. Zaoga
PWPW, odpdziwszy andarmw od wazu, zesza do kanau. Intendentura i
andarmeria ju si wymykaj. Inne oddziay liniowe maj lepsze chody i
wpuszcz ich do kanau przed nami. Takie wieci, podniecajc wyobrani,
spdzaj sen z powiek. Czowiek moe si obudzi o wicie w rozpaczliwej
sytuacji: dowdztwa noc odeszy, chaos, ludno przechodzi do Niemcw z
biaymi flagami...
RDMIECIE
* 1 *
Wychodzenie z kanau trwao duej ni wchodzenie. Niektrych wycigano.
Zaskoczya mnie noc i widok szyb w oknach. Obok wazu stao kilka osb,
cywilw i powstacw na wp po cywilnemu, wszyscy uczesani, dziewczyny w
letnich pantofelkach.
Zawstydziem si swego wygldu: bez broni, bez munduru, jak uciekinier.
Jeszcze nie przywykem do tego, aby patrzono na mnie z litoci. Dali nam od
razu wod do obmycia twarzy i kromk chleba. Poszlimy dalej z nowym
rdmiejskim przewodnikiem, poprzedni dwaj chyba zawrcili na Stare Miasto. I
o dziwo, jak w bajce, znalazem si znowu pod Palladium, na punkcie
rozdzielczym czy zbiorczym, dokadnie w tym samym miejscu, gdzie przed
miesicem zobaczyem pierwszych powstacw i pierwszego zabitego na
skrzyowaniu Marszakowskiej ze Zot.
Jedynym dowodem mojej onierskiej przeszoci by wojskowy but i portki
Luftwaffe. Byem tak samo bez broni i samotny jak miesic temu. Z
zaciekawieniem gapiem si na miejscowych powstacw.
Na sali kinowej przy ekranie palia si maa arwka rozpraszajc nieco
ciemnoci. Siedlimy obok siebie wymieniajc uwagi o kanale. Co ja braem za
porzucone plecaki, to zdaniem kolegw byy trupy. Spostrzegawczo nie
dopisywaa mi w kanale. Oczekujc wiata dziennego nie zauwayem nawet,
kiedy przechodzilimy noc pod otwartymi wazami. Inni nawet gwiazdy widzieli
Wspomnienia i refleksje Powstacw
191
nad gow. Motor, ktry raz usyszaem, mia by czogiem, przejedajcym tu
obok wazu.
Rozmowy przycichy. Od czasu do czasu kto ukazywa si na tle ekranu
zapewniajc, e szykuj nam kwatery. Wszystkiego byo nas ze trzydzieci osb.
Siedzielimy skupieni porodku morza czerwonych, pluszowych foteli, koniec
sali nikn w mroku. Nie mona byo wycign si w poprzek, bo porcze piy w
ebra. To opieraem czoo o fotel z przodu, to znw zsuwaem si jak najgbiej,
pdrzemaem coraz bardziej obolay. Budziem si raz po raz, lina cieka mi z
ust na pier, co otworzyem oczy, spoglda na mnie pusty, szary ekran. Nie
wiem, dlaczego nie wyspaem si po prostu na pododze. Moe utrata karabinu
sprawia, e nie chciaem zadziera z tym umytym oficerkiem z podwinitymi
rkawami, ktry nas mia zaprowadzi na kwater. Po Starwce pluszowy fotel
dawa poczucie luksusu. Tak wic luksusowo siedzielimy, mikko, cicho,
bezpiecznie. Gdy tylko zamykaem oczy, obrazy kotoway si wok wydarze
ostatnich dwudziestu czterech godzin. Tum noc na Hipotecznej, rozpruty
Pasa, kanay w bkitnym wietle latarek; majaczyy dziesitki twarzy
zasypanych, a moe jeszcze ywych.
Kto wszed i oznajmi, e ju dzie i e moemy uda si na niadanie.
Drepczemy wolnym kroczkiem Zot na plac Napoleona do restauracji P, to
znaczy Pomoc onierzowi, tego u nas na Starwce nie byo. Ludzie nie
przyzwyczaili si jeszcze do wygldu powstacw ze Starwki, ogldaj si,
przystaj. Wadze okazayby wicej rozumu internujc nas natychmiast po
wyjciu z kanau, celem poddania przymusowemu odkurzeniu, myciu, goleniu,
strzyeniu oraz spaniu przez dwie doby, zamiast psu powietrze gupi
propagand, e nie jest le, a bdzie lepiej. A tak budzilimy groz wygldem,
zapachem i staromiejskim humorkiem.
* 2 *
Przed wieczorem ruszyem w poszukiwaniu kwatery. Od Annasza do
Kajfasza. Tylu ju nas byo ze Starwki, e miejscowym nie imponowalimy.
Pytali:
Wspomnienia i refleksje Powstacw
192
- Z jakiego batalionu ?
- Chrobry
- A gdzie pozostali?
- Zginli pod gruzami
- Gdzie ?
- W Pasau Simonsa
- Wszystkich nie mogo zasypa.
- Zasypao...
- Legitymacj masz?
Tymczasem zaczyna mi si krystalizowa wiatopogld: na lini si nie
pcha, od komendy gwnej trzyma si z daleka, bo ich bd bombami
okada, ale nie za daleko, bo jak co do czego przyjdzie, to oni zawsze co
wykombinuj, aby skr swoj ocali, i bdzie mona w toku pomidzy ich
nogami si przemyci.
* 3 *
Sam nieraz zastanawiam si, jaki by mj wkad w zwycistwo nad Trzeci
Rzesz. Przecie nie trafiem adnego Niemca, cho nie mgbym przysic w
takim mtliku nieraz si nie zauway. Po duszym myleniu doszedem do
wniosku, e sprowadza si to gwnie do faktu, e nie daem si zabi. Ile to
amunicji Niemcy na mnie zmarnowali, ile kul bzykno obok, ile granatnikw,
pociskw, bomb. A benzyna do sztukasw; ropa do czogw; wgiel do paro-
wozw, ktre podwoziy do Warszawy zaopatrzenie i czci zapasowe; a
kosztowne rakiety magnezjowe, ktre rozbyskay na niebie, ilekro noc
potknem si o cegy. Lotnicy, artylerzyci, fizylierzy, kolejarze, robotnicy w
fabrykach broni. Ile czasu powicili oni wszyscy, by mnie zabi. A ilu Rosjan,
Anglikw, Amerykanw ocalao, poniewa wszystkie te kule, pociski i bomby nie
posypay si na nich.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
193
CZERNIAKW
* 1 *
Jak dotd ogldaem Powstanie i wydarzenia na frontach niejako z dna leja
po bombie. Odkd powrciem na Czerniakw, przygldam si wiatu bardziej
jak z Olimpu. W przerwach midzy roberkami dyskutujemy bez przesadnego
pesymizmu o cikim losie Powila, gdy kad porak Powstania wyrwnuj
wielkie zwycistwa naszych przyjaci.
My utracilimy Lipow i Radn, Niemcy Bruksel i Lyon.
Niemcy zdobyli Elektrowni, Anglicy Antwerpi.
Ulica Dobra pada, Finlandia skapitulowaa.
Niemcy zajli Teatr Narodowy, Anglicy twierdz Namur.
Niemcy zajli koci witego Krzya, Anglicy Besancon.
Niemcy zdobyli Komend Policji, Rosjanie zajli Bugari.
Niemcy przekroczyli Nowy wiat, Amerykanie granic niemieck.
* 2 *
Zwoalimy rad wojenn, trzeci z kolei. Zwoywalimy je, gdy jeden z nas,
Edek lub ja, uwaa, e naley podj bez zwoki decyzj o wielkim znaczeniu.
Naradzalimy si we czwrk. Nasze rozumowanie byo nastpujce. Jeli
Rosjanie atakuj Prag, to znaczy e Churchill i Roosevelt nakonili Stalina, aby
pomg Warszawie. Wobec saboci Niemcw upadek Pragi jest przesdzony,
moe to nastpi szybko, moe si przecign i tydzie. Sytuacja na
Czerniakowie staje si niejasna. Tutejsza zaoga bardzo saba i moliwe, e nie
wytrwa do przyjcia Rosjan. Zapada decyzja natychmiastowego powrotu do
rdmiecia pod skrzyda Komendy Gwnej AK.
Genera Monter, wprawdzie nominalnie tylko komendant garnizonu
warszawskiego, ale w rzeczywistoci faktyczny dowdca i jeden ze sprawcw
Wspomnienia i refleksje Powstacw
194
Powstania, odmiennego by zdania, czemu da wyraz w oficjalnym Komunikacie
Wojennym, ktry jeszcze dotar na Czerniakw. Wedug niego nieprzyjaciel
usiowa odepchn zaog Czerniakowa od Wisy dla skrcenia sobie drogi
wycofania na pnoc wzdu rzeki. Nie po raz pierwszy oceni on niemieckie
uderzenie jako prb ucieczki. Jakby opacao si Niemcom toczy krwawe walki
przez par dni po to tylko, aby sobie skrci marsz o godzin lub dwie. I
dlaczego mieli Niemcy przebija si na pnoc, skoro mogli bez przeszkd
wycofa si na zachd?
Swym niezomnym optymizmem i zdolnoci przewidywania genera
Monter niewtpliwie zasuy sobie na miejsce wrd kompanw dobrego
wojaka Szwejka. Przecie to on, pod wieczr 31 lipca, postraszy swego
komendanta Bora, e ju prawie za pno na Powstanie, bo Niemcy wycofuj
si.
* 3 *
Od ludzi Radosawa dowiedziaem si, e Rosjan jeszcze nie widziano, ale
e maj si przeprawia jeszcze tej nocy. Duch bojowy powstacw by dobry,
pomimo braku amunicji. Cho pozostay tylko niedobitki, moe co czwarty
przey, atwiej byo ich zabi ni zama. Wieci o przyjciu Rosjan syszaem
codziennie od pocztku Powstania, tym razem nie miaem powodu wtpi.
Ledwo trzymajc si na nogach ze zmczenia i odprenia, wyszukaem miejsce
w piwnicy na betonie przy wglu, wprzd upewniwszy si, e okna wychodz na
podwrze, i zasnem.
Ocknwszy si, usyszaem rozmow:
- Jacy to ruscy, co pani opowiada, to Polacy, polskie mundury maj...
- Ruskie w polskich mundurach.
- Jak to, sama syszaam, po polsku mwi.
Wyszedem na piwniczny korytarz. Dniao ju.
Przede mn stali polscy onierze.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
195
Koniec Powstania, a ja wczoraj omal nie utonem u brzegu. Cae to nocne
czoganie wydawao si niepotrzebne, mogem powita ich ze studzienki.
Czuem si bezpieczny jak nigdy w yciu. Dumny z siebie samego, e w cigu
tych szeciu tygodni nie daem si Niemcom. onierze nie odzywali si, jakby
oniemieleni. Obwieszeni byli granatami i uzbrojeni w pepesze, ktre
przypominay krtkie, przysadziste karabinki. Niektrzy mieli rusznice
przeciwpancerne o dugich lufach. Wygld mundurw by niemal rwnym
zaskoczeniem jak sama obecno berlingowcw. Im duej patrzyem, tym
pikniejszy wydawa si krj i kolor. agodna ziele mchu, jake rna od
chemicznych kolorw niemieckich mundurw, grynszpanu policji i feldgrau
Wehrmachtu. Mieli ciepe jesienne paszcze z porzdnej weny, prosto spod igy.
Guziki z orzekiem pomalowane na zielono. Pasy, rogatywki. Chciao mi si
ukradkiem dotkn mechatego rkawa.
* 4 *
Wkrtce zorientowaem si, e walka toczy si bez zmian w najbliszej
okolicy. Pomimo wyldowania odsieczy, Niemcy jeszcze nie wycofali si. W
rzeczywistoci znajdowali si nadal po drugiej stronie Czerniakowskiej. Od
biwaku na podwrzu dzielio ich kilkadziesit metrw i jedna grubo domu,
dlatego te bardzo nieswojo czuem si pod otwartym niebem. Przemkno mi
przez gow, aby i do Wisy i noc przeprawi si na Sask Kp. Sdzc po
kanonadzie, jaka zerwaa si znw po wschodzie soca, nie byo bezpiecznie
krci si za dnia po Czerniakowie. Naleao zaczeka do zapadnicia ciemnoci,
a tymczasem dzie ledwo si zacz. Dom przy Okrgu 2 wyglda na solidn
budowl i by prawie twierdz, poniewa zaoga skadaa si z powstacw
batalionu Zoka, wspartych pepeszami i rusznicami berlingowcw. Zreszt, po
co ryzykowa przepywanie na Prag tej nocy mylaem skoro Niemcy i tak
odejd lada dzie.
* 5 *
Dom przy Okrg 2 tak by zatoczony uciekinierami z Szarej, niegockiej,
Rozbratu i Czerniakowskiej, e i w nocy gotowano na podwrzu. Odblask ognisk
czerwieni ciany, owietla postacie warujce przy kotach i
Wspomnienia i refleksje Powstacw
196
zaimprowizowanych kuchenkach. Z nastaniem dnia wyduyy si kolejki przed
paleniskami. Ilo mogiek w ostrym kcie podwrza potroia si od wczoraj
rana. Usypane ostatnio nie miay ani krzyy, ani tabliczek z nazwiskami.
Z mieszkania dozorcy przygldaem si jak zrywano asfalt i kopano nowe
doy. Kilka zwok czekao na swoj kolej. atwo byo odrni pierwsze groby,
odznaczay si wysokimi, starannie uformowanymi kopcami. Cmentarz
wypenia ju trzeci cz podwrka, rs szybko i wypiera biwak.
Ranek niczym by si nie rni od poprzedniego dnia, gdyby nie eksplozja,
ktra nieoczekiwanie wstrzsna podwrzem. Powsta niesamowity harmider,
krzyki, kto mg, uciek. Zaskoczyo nawet mnie, e potrafili upuci granatnik na
dno takiej gbokiej i wskiej studni. Ledwo pierwsze wraenie mino,
mnstwo ludzi powrcio na podwrze, aby wynie rannych i ratowa resztki
zupy z podziurawionych kotw.
Coraz to powracao nieokrelone uczucie, e ju to wszystko kiedy
przeyem i teraz tylko si powtarza. Ile razy widziaem podwrka kipice
yciem, koty dymice zup, koty podziurawione odamkami, okazae pogrzeby
z trumnami, skromne pogrzeby na kocu, zbiorowe mogiy i wreszcie nie
pochowane ciaa, lece szeregiem, smagane odamkami. Chwilami wydawao
mi si to wszystko zmor nocn, ktr ju niem i cho nie pamitaem
dalszego cigu, przeczuwaem straszny koniec. To znowu mylaem jak kady, e
skoro Rosjanie wmieszali si przerzucajc na ten brzeg berlingowcw, to
Powstanie skoczy si dobrze.
Ale ju po paru godzinach powstacy zorientowali si, e berlingowcy nie
umiej si bi w tutejszych warunkach i gin krociami. Na przykad koo
Spoem podkradli si po ciemku pod niemieckie stanowiska i pooyli za
beczkami. Niemcy ich usyszeli, wystrzelali z kaemw, bo beczki byy puste.
Dowdca nie da berlingowcom rozkazu odwrotu. Powstacy w tej sytuacji
uciekliby bez wzgldu na rozkazy. onierzom armii Berlinga nieraz szkodzia
nadmierna dyscyplina. Powstacy i Niemcy walczyli niczym w czapkach
niewidkach, kryjc si w gbi mieszka. Berlingowcy, nim si otrzaskali z walk
Wspomnienia i refleksje Powstacw
197
w miecie, strzelali z okien wysuwajc pier, jak to si widzi na rycinach z
czasw Komuny Paryskiej.
Nie daje mi spokoju, e Niemcy mog podbiec wzdu ciany, wrzuci
granat do rodka i wdrapa si przez okno. Jak widzie wroga, samemu
pozostajc niewidocznym? Jest to kwadratura koa, z ktrej rozwizaniem
boryka si kady na pierwszej linii ognia, zwaszcza na takim stanowisku jak tu,
przy oknie, skd pole widzenia jest znikome, a za to zewszd wida wysunit
gow.
* 6 *
Ni std, ni zowd ogarnia mnie optymizm. Bez sztukasw Niemcy nie
wygraliby na Starym Miecie, a tu mamy oson z powietrza, wsparcie artylerii,
zdyscyplinowana regularna armia jest z nami. Amunicji maj tyle, e wedug
staromiejskich norm powinno wystarczy do Berlina. Wci uwaaem
berlingowcw za starszych braci, ktrzy dokocz, comy po dziecinnemu
zaczli. Skoro Stalin wysa berlingowcw na warszawski brzeg, to nie pozwoli
im wygin i my si razem z nimi uratujemy.
Ju drugiego dnia suby wartowniczej strzpy takich i podobnych myli
przebyskiway mi w gowie, jedna drug gonia, jedna drugiej zaprzeczaa. Czy
warowaem przy wrotach, czy czaiem si przy oknie, czy rozmawiaem,
wewntrzny dialog nie ustawa. To huk strzaw echem odbija si wewntrz
mego ciaa, wprawiajc w drenie wszystkie wkna, to na odmian czuem si
jak na bezpiecznych manewrach. Jakby wiatrak w huraganie przesania mi
wiat, raz soce byskao, raz cie pada. Okresy nieokiezanego optymizmu i
cichej rozpaczy przeplatay si nieustannie. Cichej, gdy aby nie odbiera odwagi
modszym kolegom, udawaem wesoo i dziarsko. Rozpacz w obliczu nie-
uniknionej mierci i rado w oczekiwaniu rychego odwrotu Niemcw
nadchodziy falami w coraz krtszych odstpach czasu. Mj umys ulega jakiej
aberracji. W jednej chwili wszystko wskazywao na pomylny obrt spraw, a w
nastpnej na odwrt nie byo na czym zaczepi nadziei.
* 7 *
Wspomnienia i refleksje Powstacw
198
Dzie ju posun si nieco i byby czas na drugie niadanie, gdy nage
strzelanina wzmoga si, cho kucie czogw ustao. Biy setki kulomiotw. Tego
jeszcze nie byo. Nie mogem odgadn, co si dzieje. Kto wpad do bramy
woajc:
- Amerykanie, latajce fortece!...
- Spadochrony! woa inny.
Spadochroniarze! krzyczy trzeci. Szybko zerknem przez elazne drzwiczki i
zobaczyem wysoko na niebie spadochron jeden, drugi... Niemcy zapomnieli o
nas, ze wszystkich luf bili w gr.
- Desant!...
Szalona rado ogarna bram. Gdyby nie to, e nieprzyjaciel obok,
ciskalibymy si i strzelali na wiwat. Wytrwalimy do koca Powstania!
Rosjanie i Amerykanie nam pomagaj! Spadochrony zniyy si. Wygldaj na
zasobniki. Wpada miejscowy powstaniec i zaklina si, e spadochroniarz
wyldowa na Szarej. Widzieli, jak rusza nogami. Sprawdzi nie mona, bo to ju
po niemieckiej stronie. Fortece odleciay i cho zdawao si, e wiele
zasobnikw wiatr znis do Niemcw, nastrj w bramie by odwitny. Kto by
pomyla patrzc na bkitne niebo nakrapiane kolorowymi spadochronami, e
Amerykanie skadaj wieniec na grobie Warszawy.
* 8 *
Koledzy zawoali mnie na posiek. Oddaem pepesz i zbiegem do piwnicy.
Ledwie zaczem je, gdy piwnica zafalowaa, ciana za moimi plecami
zachwiaa si, sypno okruchami tynku.
- Goliat wyjaniem i jadem dalej, tyle e prdzej. Nim skoczyem, druga
eksplozja zakoysaa domem.
- Teraz piechota skoczy krzyknem.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
199
Co obudzio we mnie dawnego ducha: Amerykanie nad Warszaw; sowa
Tura, e Krok jest dobrym onierzem; ch pokazania im, co Starwka warta;
pokusa ugruntowania mojej dobrej reputacji na pi przed dwunast. Zerwaem
si i pomknem schodami w gr. Jeszcze py wisia nad podwrzem, ceglasta
mgieka. Obstawilimy stanowiska od ulicy. Nie mogem odnale mojej
pepeszy. Bio tyle pistoletw maszynowych, e trudno byo si zorientowa
skd. Staem po wewntrznej stronie wrt wpatrzony w t cian. Raz po raz
wybuchay rczne granaty. Co mnie tkno to przecie na podwrzu. To,
czego dowiadczyem w tym momencie, da si chyba porwna z uczuciem
czowieka, ktry wszed do ani, a gdy drzwi zatrzasny si, uwiadomi sobie,
e jest w komorze gazowej. Niemcy zajli dzib kamienicy.
Dziesiciu nas zostao odcitych. Obok lea zabity wczoraj chopak.
Okrge jak talerzyki, szeroko otwarte, zakurzone oczy patrzyy w sufit i troch
na nas. Dotychczas uwaaem go za normaln cz skadow naszego
stanowiska bojowego, rodzaj dekoracji teatralnej. Teraz jego spokj i
obojtno w obliczu tego, co si bdzie wkrtce dziao, byy nie do zniesienia.
Coraz to nawija si pod oczy. Nie chciaem umiera, z broni w rku czy bez
broni!
Myli z obdn szybkoci mkny mi przez gow. Jak wydosta si z tej
matni. Wystarczyo popatrze na innych, by zrozumie, e nie byo sposobu.
Bd strzela z podwrza i od tej ciany, kto wysunie gow dostanie.
Wrzuc granaty przez okna. Mdlio mnie tak bardzo, e z trudem oddychaem.
Niemcy zajm cay dom, a nas kilku zostanie w dozorcwce. Berlingowcw
wezm do niewoli, a reszt rozwal tu, na podwrzu przy grobach. Z piwnicy
przy Okrg 4, wrd ostrej strzelaniny, przedostaem si do nastpnego domu.
Potem przeszedem przekopem obok wielkiej, krwawej masy. Gruz dookoa by
opryskany strzpami misa. Dopiero po chwili domyliem si, e to nie
czowiek, ale sowiecki zasobnik ywnociowy zrzucony bez spadochronu.
* 9 *
W cigu trzydniowego pobytu na Okrg 2 przywykem do otoczenia
wysokich murw, egzystencji na dnie piciopitrowej studni, uregulowanego
Wspomnienia i refleksje Powstacw
200
trybu ycia oraz poruszania si na malekim obszarze, niemal cakowicie
osonitym stropami. Teraz widok otwartej przestrzeni i wysokich,
poszczerbionych domw, grujcych samotnie i w grupach nad zadymion
rwnin paskich ruin napawa mnie lkiem. Wszystko zdawao si wibrowa.
Przechodzc przekopem obok szczytowej ciany wielkiej kamienicy minem
zwoki lece na noszach. Nic szczeglnego nie byo w zmarym oraz z fakcie
porzucenia go. Uderzyo mnie tylko, e nie zabrano noszy, ktrych zawsze
brakowao. Najwidoczniej bitwa osigna taki stopie nasilenia czy przesilenia,
e nie byo celu przenosi rannych z miejsca na miejsce.
Dopiero teraz zdaem sobie spraw, e zmarnowaem trzy drogocenne dni
na Okrg udzc si, e to ju koniec Powstania. Tej nocy, gdy doczogaem si
na Okrg, a take nastpnej, mona byo Wis przepyn wzgldnie
bezpiecznie, kajakw byo w brd w stosunku do iloci chtnych. Zapewne
wikszo rozumowaa podobnie jak ja. Po co przepywa rzek, naraajc si
przy tym, skoro wojsko z Pragi przeprawio si do Warszawy. Obecnie
mwiono Niemcy kadli zapor ogniow na wodzie oraz na play po obu
stronach i owietlali rakietami nasz brzeg.
* 10 *
Przestaem si orientowa i interesowa czasem. Jaka to rnica, czy by to
czwartek czy niedziela, siedemnasty czy dwudziesty, wrzesie czy nie wrzesie.
Prawdopodobnie czas odgrywa podobn rol w yciu mojego przodka sto
tysicy lat temu. Jedyne, co si liczyo, to pooenie soca na niebie. Dzie sta
si zbyt wielk niepraktyczn jednostk czasu w porwnaniu z przecitn
dugoci ycia na obszarze pomidzy Wilanowsk a Zagrn. Odpowiada
raczej latom, jeli nie dziesicioleciom. Nigdy przeszo i przyszo nie
zajmoway tak mao miejsca w moich mylach. Obie bez reszty poara
teraniejszo. Po Edku, Hance, Witku, rodzicach, bracie pozostay nike cienie.
Powoli przestawao mnie obchodzi, czy kogokolwiek kiedykolwiek zobacz.
Tymczasem gen. Br-Komorowski podzieli si swymi mylami z
powstacami i ludnoci Warszawy w rozkazie dziennym z 19 wrzenia:
Wspomnienia i refleksje Powstacw
201
Walka z Niemcami w Warszawie dobiega koca... wytrwalimy przez 7
tygodni i wytrwamy do czasu wkroczenia do stolicy zwyciskiej Armii
Czerwonej... aby odtworzy Polskie Siy Zbrojne i na niemieckiej ziemi wzi
odwet za wszystkie krzywdy, pohabienia i straty, jakie nam zadali germascy
zbrodniarze. Dla osignicia tego celu musicie przemc zmczenie walk.
Rozkaz ten nie dotar do obrocw Czerniakowa. Najoczywiciej genera,
podobnie jak my wszyscy, nie zrozumia, e w sidmym tygodniu Powstania
Biay Dom i Kreml wykonay tylko gest pomocy Warszawie dla celw
propagandowych.
* 11 *
Uoyem si na wglu w mojej niszy, pojadem miodu, soik postawiem
pod cian, aby si nie zgnit w kieszeni palta. Szmer gosw nis si
piwnicami. Kobieta obok z dezaprobat wspominaa, e powstaniec z czniczk
kochali si w piwnicy, nie krpujc si, i kto ich zobaczy. Druga wystpia w ich
obronie:
Niech im tam bdzie, ile im tam ycia zostao...
* 12 *
Z kulinarnego punktu widzenia podzielibym Powstanie na nastpujce
okresy: okres wolski grochwka i papierosy,
okres wczesno-staromiejski konserwy i koniak,
okres pno-staromiejski cukier,
okres rdmiejski sago,
okres czerniakowski (schykowy) woda z Wisy
* 13 *
Najbardziej przeraao mnie przekonanie, e tylko ja jeden wiedziaem
prawd, i znikd nie ma ratunku. Tak czy owak... czapa. Wszyscy inni zdawali
Wspomnienia i refleksje Powstacw
202
si na co liczy, e jako tam bdzie, e odzie, e Rosjanie, e nie wszystkich
rozstrzelaj. Ja te musiaem na co liczy, inaczej poprosibym o pepesz. I co
by mi to dao! Bezimiennie zgin z broni w rku, zamiast bezimiennie dosta
kul w kark, bezimiennie spali si ywcem, bezimiennie uton, Chodzio o to,
aby nie umrze w najbliszej godzinie, y z minuty na minut. Przey do
zachodu soca rwnao si osigniciu niemiertelnoci, jakby noc miaa trwa
wiecznie.
* 14 *
Z dala od pomieni powstacy zrzucali z siebie niemieckie mundury, migali
nagimi ciaami na wprost ognia. Kto ukaza si w spodenkach tylko, opasany
wiecem butelek i pobrzkujc nimi, pomkn w ciemno ku rzece. Pustoszao.
Ruch stopniowo ustawa i martwota obja bram, podwrze i oficyn. Rano
wpadn Niemcy, po krtkiej strzelaninie opr zaamie si i rozpocznie rozwaka.
Jak by tu si ulokowa z dala od onierzy, razem z cywilami. Najlepiej by byo
wrd kilkunastu kobiet i dzieci i paru niemodych mczyzn. Znale miejsce
osonite, jak najbliej Niemcw. Gdy o wicie rusz naprzd, wygarn nas,
zanim rozpocznie si walka, zanim si rozwciecz.
Tu, gdzie teraz stoj, jutro stan Niemcy mundury feldgrau, czarne
wypustki i wyogi SS... grynszpanowe mundury policji, ciemne otwory luf.
Niemcy bd wszdzie. Niemcy, Niemcy, Niemcy... Niektre sowa powtarzay
si bez udziau mej woli tyle razy, a traciy wszelkie znaczenie.
Tylu rannych zniesiono do bramy, e naleao najpierw pomaca stop, nim
si j opucio. Jczeli, postkiwali, kwilili, prosili o wod. Wszedem pomidzy
oficyn i front domu. Gra ju si wypalia, ale w piwnicy wci arzy si koks.
Usadowio si tu kilku rannych powstacw i berlingowcw. Usiadem i
spuciem nogi do obmurowanego doka przy piwnicznym oknie, aby si ogrza
w strumieniu unoszcego si tam sodkawego, ciepego powietrza.
onierz berlingowiec przycupnity obok potrzsn mn.
Odsu si, zaczadziejesz.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
203
Wzruszyem si. Kto, kogo nigdy nie spotkaem i nie spotkam, sam ranny,
zatroszczy si o moje zdrowie. Z lewej strony ranny podporucznik, te
berlingowiec, zacigajc po kresowemu mwi wolno i z przerwami do czniczki
z Parasola z rk amputowan w przegubie. Dotd nie zwracaem na nich
uwagi... Obio mi si o uszy:
Wy jestecie bohatersk modzie.
I oto odczuem nieopisane szczcie... ustao drenie i wygas ten
wewntrzny pomie, ktry nie grzejc spopiela. Sam siebie ju uwaaem za
ochap misa armatniego, a tu kto, kto take czeka na mier, nazywa nas
bohatersk modzie. Jeli to mwi, najwidoczniej nie boi si tej dziwnej rzeczy
zwanej mierci. Nie boi si, bo mier nie istnieje. Niby to istnieje, ale nie
istnieje. mier nie jest taka, jak kady myli, sam to od dawna podejrzewaem.
Wemiemy si za rce i przejdziemy przez mier jak przez mg. Gdy strzel i w
piersiach zakuje i cay wiat zamruga, trzeba gboko oddycha i za rce
trzyma si mocno... aby tylko nie upa i przej.
I kogo tam spotkam?... Sidziemy razem wok ogniska we mgle...
Sami Niemcy si zdziwi... nic si nie balicie, gdymy was rozstrzeliwali...
jestecie bohatersk modzie, umiechn si zakopotani.
* 15 *
To rozpacz braa mnie w posiadanie, dlaczego zasiedziaem si na Okrgu,
dlaczego straciem dwie noce na Wilanowskiej. Mogem wybra najlepszy kajak,
miaem czas zaklei najgorszy, okrci si dtkami, obwiesi butelkami. Gdzie
jest Edek, moe yje i kombinuje, on potrafiby wepchn na d siebie i
przyjaci.
* 16 *
Zachodu soca nie zobacz pomylaem.
Rozwidniao si szybko. Zawrciem do rodka. Nastrj poprawi si. Cywile
powtarzali, e Niemcy do cywilw nie strzelaj. A oto mody mczyzna w
Wspomnienia i refleksje Powstacw
204
czyciutkim ubraniu, jakby szed na imieniny, pozna powstaca, dopiero co si
przebra. Opodal le niemieckie mundury z biao-czerwonymi opaskami w
wystarczajcej iloci, aby uzasadni rozwak kilkuset osb. onierze wyginli
noc nad brzegiem, obrona nie wytrwa do poudnia mylaem. Na posesji
przy Solcu 53 nie byo uzbrojonych.
Zrobio si ju zupenie widno, cho soce jeszcze nie wzeszo. Niemcy
kocz niadanie. Zaraz si zacznie i nie ustanie, a bdzie po wszystkim. W tyle
za sob usyszaem sowa:
...wyj do Niemcw.
Wychodzimy do Niemcw, prdzej, prdzej, prdzej, zanim zaczn strzela,
potem bdzie za pno, wrzuc granaty do piwnicy... nie bra walizek.
- Wychodzi! Wychodzi!
Strumie ludzi pcha si w kierunku wskich schodw, na ktrych stalimy.
Ruszylimy pierwsi, ja i mczyzna, ktry razem ze mn agitowa, za nami
kilkadziesit osb.
Mnstwo zmarych leao dookoa, byli to ranni, ktrych wieczorem tu
zniesiono, aby nie konali bez dachu nad gow. Otwarte usta, zaschnita krew,
wyszczerzone zby, jedno oko przymruone, drugie wytrzeszczone.
Zaczo si targowanie, kto wychodzi pierwszy. Ci z tyu pchali si, ci z
przodu cofali. Sam te wolaem nie ryzykowa jako pierwszy. Powsta mtlik.
Coraz to kto czmycha z powrotem. Ludzie, ktrzy od ptora tygodnia yli w
piwnicy, od samego wiata dziennego dostawali drczki i zawrotw gowy.
Gdy si obejrzaem, zostao tylko par osb, potrzeba byo wicej kobiet.
Zawrcilimy do piwnicy, ja i ten drugi. Nigdy dotd nie przemawiaem do
tumu i to w obronie mego ycia. Ze stopni zawoaem:
- Widzielicie te trupy w bramie, tak bdziecie wyglda, jeli zaraz nie
wyjdziecie.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
205
- Podpal, wrzuc granaty do piwnic, kto wytknie nos zastrzel.
- Kobiety te rozwalaj, stare i mode... i wieszaj.
- Niech tylko powstacy zabij Niemca, zobaczycie, co si stanie.
- Mylicie, e potem wyjdziecie z biaymi pachtami. Nie zdycie, dosun z
tygrysa i ta buda si zawali.
- Widzielicie, ile tu mundurw ley na ziemi, wiecie, co to znaczy?
Znowu podniecenie ogarno piwnic i kilkadziesit osb zgromadzio si
w bramie, ale, jak i przedtem, nikt nie chcia i pierwszy, zaczli czmycha z
powrotem do piwnicy. Rozpacz mnie poderwaa. Pchnem si w pierwszy
szereg. Ci, na samym przodzie, nie zdawali sobie sprawy, jak si z tyu
przerzedzio.
- Wychodzimy... wychodzimy!
Pobielao w bramie od poszewek, rcznikw. W ostatniej chwili krzyknem:
- Skrca do mostu, przy mocie jest Wehrmacht, na Zagrnej jest SS.
Przez par sekund machalimy biaymi szmatami na zewntrz bramy, na
Solec, jeszcze nie wysuwajc si na ulic.
Ruszylimy aw. Szlimy wolno, im wolniej, tym bezpieczniej, po ziemi
niczyjej, jak po arenie, w promieniach wschodzcego spoza rzeki soca, na
widoku czterech armii
Krajowej, Berlinga, rosyjskiej i niemieckiej wymachujc biaymi rcznikami,
poszewkami, podpinkami.
Wtem z naronej kamieniczki po prawej stronie wysypuj si onierze; nie
w feldgrau, a w ostrozielonych mundurach. Policja. Machaj ku nam rkoma i
po chwili jestemy pord nich. Wygldaj wieo, czysto, ogoleni, wypoczci,
jakby dopiero co wojn zaczli. Zadowolone twarze oto szczury uciekaj,
wic okrt tonie. Znowu jestem pod okupacj. Jeszcze si nie mog oswoi, e
Wspomnienia i refleksje Powstacw
206
tak stoimy razem, ja i oni, i nic si nie dzieje. Od razu wiem, e nie zanosi si na
rozwak.
Jestem jak mrwka, ktra si znalaza na szachownicy podczas turnieju o
mistrzostwo wiata i zadziera gow.
W niskim socu wisi opar nad Warszaw, opar obdu, co wszystko z ludzi na
wierzch wydobywa. Myl sobie, e powstacy powinni zoy bro, ale na
pewno nie zo i bd walczy do ostatniego naboju, diabu na uciech.

Powstaniec wychodzi z kanau Niemcom pod nogi



Wspomnienia i refleksje Powstacw
207
Wiesaw Chrzanowski (Batalion "Harna", oddzia "Gustaw")
W IMI CZEGO TA OFIARA ?
Wywiad ukaza si w "Gazecie Wyborczej", 3-4 VIII 2002 r., nr 180
"Sens i Tragizm Powstania Warszawskiego" (wyd. Dialog Warszawa 2007)
- Jarosaw Kurski: Co Pan robi 1 sierpnia 1944 roku?
- Wiesaw Chrzanowski: Trzy miesice przed Powstaniem skoczyem tajn
podchorwk i zostaem dowdc druyny. W moim mieszkaniu bya
koncentracja. Otrzymalimy rozkaz przetransportowania granatw, ktre
poprzedniego dnia zmagazynowalimy na Zotej. Ju w czasie akcji dao si
sysze pierwsze strzay. Walczyem w batalionie "Gustaw" wywodzcym si z
tej czci Narodowej Organizacji Wojskowej (NOW), ktra scalia si z Armi
Krajow. Po godzinie "W" skierowalimy si w stron Wisy, ale akcj odwoano.
Szlimy Tamk rzdem po obu stronach ulicy. Okna byy pootwierane i ludzie
bili brawo. W godzin pniej w Warszawie wybucha olbrzymia burza z
piorunami. Jedno z drugim robio wraenie do apokaliptyczne.
- Jednak pierwszego dnia nie bra Pan udziau w walce. Dlaczego?
- Nasza kompania "Genowefa" miaa za zadanie zdobycie koszar andarmerii na
tyach dzisiejszego Ministerstwa Kultury. Ale gdy nasz dowdca major Ludwik
Gawrych ("Genowefa") dowiedzia si od pk "Radwana", e nie bdzie
przewidzianego przydziau broni, to odmwi wykonania rozkazu. Zagroono mu
sdem wojennym, ale on powiedzia, e sam gotw jest ponie wszelk
odpowiedzialno, ale nie bdzie naraa podwadnych na oczywist mier.
Bardzo go za to ceniem, bo w pierwszej godzinie Powstania bya najwiksza
rze, dlatego e wielu dowdcw lepo wypeniao samobjcze rozkazy, takie
jak na przykad atak bez broni na dom akademicki przy pl. Narutowicza, gdzie
byy bunkry z karabinami maszynowymi. Niektre oddziay w cigu kilkunastu
minut straciy poow stanu. Granaty, ktre dostarczylimy, miay posuy do
ataku na uniwersytet, ktry, mimo wielu prb, do koca Powstania nie zosta
zajty. Moe dziki temu przetrwaa biblioteka uniwersytecka.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
208
- Opowiada si Pan przeciw Powstaniu ju na kilka dni przed jego wybuchem -
28 lipca. Dlaczego Pan, mody wwczas czowiek, by przeciw?
- My - Modzie Wszechpolska [organizacja modziey narodowej - red. J.K.] -
uwaalimy, e cay plan ujawnienia si przed Sowietami jest rozbrojeniem
oporu antykomunistycznego i w istocie dziaaniem na korzy Zwizku
Sowieckiego. To dotyczyo caej akcji "Burza". Przecie dowiadczenia z Lublina
czy Biaegostoku - gdzie ujawnia si AK i Delegatura Rzdu - nie pozostawiay
najmniejszych zudze co do intencji Rosjan. Wszystkich aresztowano i
wywieziono na Sybir. Liczenie, e tym razem bdzie inaczej, byo dziaaniem
politycznie nieodpowiedzialnym. Przecie istniaa ju wiadomo Katynia.
Wiadomo byo, e niczego dobrego po Stalinie spodziewa si nie mona. Co
wicej, znany by ju fakt powoania PKWN. To fakt polityczny, ktry ludzie
mylcy politycznie musieli bra pod uwag.
- Powstanie to miaa by take manifestacja wobec wiata i wobec aliantw.
- Tymczasem na Zachodzie o Powstaniu Warszawskim mniej pisano ni o
powstaniu w czeskiej Pradze, nie mwic ju o powstaniu w Paryu. A to
przecie zupenie inne skale.
- Niektrzy powiadali, e Powstanie miao by argumentem dla Stanisawa
Mikoajczyka, wtedy gdy ten pojecha za namow Churchilla do Moskwy.
- Stalin uzna Powstanie za prowokacj i rozmawia z Mikoajczykiem z pozycji
siy i szantau. Powstanie Mikoajczykowi w niczym nie pomogo. Przeciwnie, to
Mikoajczyk musia zabiega o pomoc dla Powstania. Nawet gdyby Stalin wyrazi
zgod na ldowanie alianckich samolotw, to niewiele by to zmienio i nie
uchronio od klski. Potrzebna bya ofensywa. Zreszt rzdy aliantw za wszelk
cen nie chciay dopuci do konfliktu ze Stalinem. Nawet gdyby Powstanie
zwyciyo, a Sowieci aresztowali, tak jak w Lublinie, delegata rzdu czy
przywdztwo AK, to czy z tego powodu nastpiby rozpad koalicji
antyniemieckiej? To dziecinne mylenie.
- Ale kontynuowanie oporu przeciw Sowietom w takiej formie jak AK te byo
zudzeniem. W 1944 roku nie byo dla Polski dobrego scenariusza.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
209
- Oczywicie. Rozkaz gen. Leopolda Okulickiego "Niedwiadka" z tej
perspektywy jawi si jako jak najbardziej zasadny. Z drugiej strony zniszczenie
Warszawy unicestwio scentralizowany orodek podziemia. W Warszawie byy
wszystkie centrale konspiracyjne, ktre mogy si ukry w wielkim miecie.
Odtworzona konspiracja w roku 1945 w tych rnych maych podwarszawskich
miejscowociach i jej panowanie nad terenem konspiracyjnym byo bardzo
problematyczne.
- To dlaczego Powstanie wybucho?
-O wszystkim, de facto o wiele wczeniej, zdecydowali wysi oficerowie
Komendy Gwnej AK, ktrzy parli do Powstania. Pod koniec lipca widziao si
zdezorganizowane i wycofujce si niemieckie oddziay, ale wywiad AK mia
dokadne dane, e Niemcy w ich miejsce cigaj doborowe dywizje SS. Na
ostateczn odpraw na dzie przed Powstaniem, w fabryce Kamlera na Woli,
nie proszono pk Kazimierza Iranka-Osmeckiego, szefa II Oddziau, bo by znany
jako przeciwnik tej decyzji. Wywiad reprezentowa pk Bohdan Zieliski i
przedstawi dane, z ktrych wynikao, e Powstanie nie ma adnych szans.
Wiem, bo sam mi o tym mwi, gdy po wojnie siedziaem z nim w jednej celi.
Podobnie kpt. Ryszard Jamontt-Krzywicki, adiutant kolejnych komendantw
gwnych AK, opowiada mi (take z nim siedziaem) o naciskach wywieranych
na "Bora"-Komorowskiego przez wyszych oficerw AK, by podj decyzj o
Powstaniu. Krzywicki przywiz na Miodow delegata rzdu na kraj - Jana
Jankowskiego, by zatwierdzi decyzj. Ale Jankowski przyby, gdy decyzje zostay
ju podjte. Powiedzia, e musi zawierzy temu, co mu przedstawiono, bo koci
zostay rzucone. Tymczasem 31 lipca w poudnie odbywao si posiedzenie Rady
Jednoci Narodowej, ktra podja decyzj o niewywoywaniu Powstania.
Podpis Kazimierza Puaka, przewodniczcego RJN (Rady Jednoci Narodowej),
pod decyzj uzyskano dopiero po wybuchu Powstania.
- Panuj opinie, e Warszawa pod koniec lipca 1944 roku bya jak wrzcy
kocio i e adna sia nic byaby w stanic powstrzyma rwcej si do walki
modziey.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
210
- Dyscyplina w oddziaach bya dua. W kocu naleaem do NOW - formacji
negatywnie nastawionej do Powstania - ale wszyscy na koncentracji si zjawili.
To nie znaczy, e my, modzie, nie bylimy napaleni. Ale mowy nie byo o tym,
by mona byo wywoa Powstanie bez rozkazu. Mymy byli bardzo
zdyscyplinowani. Przecie pierwsza mobilizacja nastpia ju w pitek
wieczorem -28 lipca. Trwalimy ca noc w pogotowiu, a w sobot rano rozkaz
zosta cofnity i wszyscy si rozeszlimy. Nie byo wic tak, e tego nie daoby
si zatrzyma.
-"Wywoane Powstanie jest karygodn zbrodni, za ktr ponosz
odpowiedzialno pewne polskie orodki. Tak te wypadki ocenia polskie
spoeczestwo, tak wygldaj one w rzeczywistoci. Winni musz ponie
odpowiedzialno. Rosja ponosi w duej mierze odpowiedzialno za
Powstanie Warszawskie. Jej agentury wzyway do takich wystpie". Czyje to
sowa?
- Moje. To owiadczenie ocalaej czci kierownictwa Modziey Wszechpolskiej.
Byo to w listopadzie 1944 roku. Dzi pewnie tak bym tego nie sformuowa. Nie
w sensie oceny politycznej, bo ta raczej si pogbia, ale w sferze jzyka. Losy
Polski nie mogy si inaczej potoczy. Z Powstaniem czy bez - Rosjanie i tak by
nas zwasalizowali. Tylko w imi czego ta ofiara?
- Pisa Pan, e take spoeczestwo uwaao Powstanie za "karygodn
zbrodni", tymczasem prof. Wadysaw Bartoszewski uwaa, e nie byo w
historii Polski powstania, ktre byoby tak jednomylnie poparte przez
ludno.
- Nastrj walki i zaangaowania trwa przez ca okupacj. W pierwszych dniach
Powstania rzeczywicie by niesamowity entuzjazm. Ale przed kocem ju tak
nie byo. Gdy byem ranny i leaem w szpitalu, widziaem, jak ludno staraa
si wywiesza biae kapitulacyjne flagi. A przecie wtedy jeszcze kapitulacji nie
byo. Gdy Niemcy wyparli nas z Powila, to ludzie mwili: "Idcie ju sobie".
"Niech si dzieje, co chce". Wwczas w szpital uderzyy "ryczce krowy" [tak
powstacy nazywali niemieckie pociski wydajce charakterystyczny dwik -
red. J.K.] i wikszo chorych i personelu zgina. Mnie uratowali krewni.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
211
Pocztkowy entuzjazm ludzi nie usprawiedliwia politycznej
nieodpowiedzialnoci. Ludno stolicy wierzya, e wadze, podejmujc decyzj,
czyni to z pewnym rozeznaniem.
- Niemcy wezwali 100 000 osb do prac fortyfikacyjnych. W odpowiedzi
nastpi masowy manifestacyjny bojkot. To musiao wywoa konsekwencje -
uwaa Bartoszewski. Jego zdaniem nastpiaby przymusowa ewakuacja
ludnoci i zamiana miasta w baz przyfrontow czy twierdz. Warszawa nie
uniknaby swego losu.
- To s tylko kalkulacje. Moe by tak byo, a moe nie. Ale czy zginoby
wwczas 180 000 ludzi? To mao prawdopodobne, by stworzy z Warszawy
Festung Breslau. Aby robi bastion, trzeba mie zaplecze wewntrzne, a nie w
warunkach frontowych prowokowa milionowe miasto.
- Powiada si take, e pami tragedii Powstania zapobiega wgierskiemu
wariantowi wydarze roku 1956.
- Nie wiemy tego. To, e spoeczestwo si uczy, e wyciga wnioski, to dobrze.
Ale czy naprawd musi si uczy na tak potwornych i drogich bdach? Klska
Powstania to take koniec tradycyjnej pozycji polskiej inteligencji. Powstanie to
bya tradycja romantyczna, ktra wywodzia si z ducha szlacheckiego. Jzef
Chaasiski postawi kiedy gon tez, e gdy warstwy ludowe staway si
inteligentami, to jednoczenie przejmoway szlachecki etos. To bya ta postawa
gestu. Ot Powstanie Warszawskie byo ostatnim akordem tego etosu.
- Ale Powstanie uksztatowao swj samoistny etos.
- Tak. I ten mit mia due znaczenie dla odzyskania niepodlegoci, cho nie tak
wielkie jak na cen, jak przyszo za niego zapaci. Ale c, jeeli kto co kupi,
a pniej okae si, e bardzo przepaci, to nie znaczy, e t rzecz wyrzuci.
Oczywicie, doceniam wpyw pamici Powstania na nasze trwanie w latach PRL,
a patriotyczna postawa walczcej Warszawy to warto, ktrej nie waybym si
kwestionowa.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
212
Stanisaw Mazurkiewicz, syn "Radoslawa"
ZGRUPOWANIE "RADOSAW" - WOLA - STARE MIASTO (wyjtki)
Pk JAN MAZURKIEWICZ -"Radosaw" (Warszawa 1998)
O tym jak rozwijay si wydarzenia w Zgrupowaniu "Radosaw" mwi jego
dowdca:
W zwizku z zainstalowaniem m.p. Dowdztwa AK i Delegatury Rzdu na Woli,
dowdca Kedywu. ppk Jan Mazurkiewicz-"Radosaw" otrzyma od dowdcy
Okrgu Warszawskiego, plk. "Montera" zadanie:
a) osoni Komend Gwn AK i Delegata Rzdu.
b) by W dyspozycji dowdcy AK
Otrzymane przez dowdc Zgrupowania zadanie bojowe stawiao go w
do skomplikowanej zalenoci subowej, tak wobec dowdcy Powstania, pk
"Montera", jak i dowdcy AK, gen. "Bora". W praktyce okazao si bardzo
niekorzystne dla Zgrupowania, gdy pk "Monter" nie mogc w penym
wymiarze dysponowa jedn z najlepszych jednostek bojowych, pozostawi j w
toku walki wasnemu losowi, jakkolwiek rozwj wypadkw w cigu pierwszych
czterech dni wskazywa, e ciar walki na Woli spadnie na barki tego
Zgrupowania.
Decyzja rozpoczcia dziaa powstaczych zapada w godzinach
wieczornych 31 lipca 1944 r. Dostarczenie rozkazu oddziaom AK okazao si
niemoliwe w tym samym dniu ze wzgldu na obowizujc godzin policyjn.
Do Kedywu rozkaz dotar o godz. 8.00 rano nastpnego dnia. Rozpocza si
gorczkowa dziaalno. Zasadnicza odprawa odbya si w mieszkaniu dr "Skiby"
(Cypriana Sadowskiego) przy ul. Kruczej o godz. 12.00. Na odprawie dowdca
Zgrupowania przekaza dowdcom oddziaw bojowych zadania zgodnie z
poprzednim rozpoznaniem terenowym. O godzinie 16.15 dowdca Zgrupowania
kontrolujc zajmowanie podstawy wyjciowych przez oddziay uda si do
fabryki Kamlera, m.p. dowdztwa AK, Delegata Rzdu. Ku swojemu zdumieniu
Wspomnienia i refleksje Powstacw
213
zasta wejcie do fabryki otwarte i nie bronione, w oknach brak posterunkw
obserwacyjnych na ulic Dzieln i bunkry niemieckie bronice Monopolu. Po
krtkiej rozmowie z szefem sztabu, gen. Peczyskim "Grzegorzem", opuci
fabryk, bram zamknito. Zaledwie uszed kilkadziesit krokw w kierunku
ulicy Okopowej, podjechao pod bram fabryki niemieckie auto ciarowe i
zaczto si dobija bramy. Bya godz. 16.30. W tym momencie z okna
pierwszego pitra onierze ubezpieczajcy cisnli kilka granatw rcznych w
ciarwk. Zostaa rozbita, dwch rannych Niemcw osoniy ogniem
niemieckie bunkry z Monopolu i ranni doczogali si w bezpieczne miejsce. Ten
wypadek spowodowa alarm wrd najbliszych orodkw niemieckich i z
rejonu "Gsiwki" wyruszyo natarcie kilkudziesiciu Niemcw. Dowdca
Zgrupowania zaalarmowa koncentrujcy si przy ul. Mireckiego batalion
"Zoka", nakazujc wykona odciajce uderzenie boczne na nacierajcych z
"Gsiwki" Niemcw. Dalsza koncentracja miaa ju przebieg spokojniejszy.
Dochodzia ju waciwa dla wszystkich oddziaw godzina "W" (17.00). W
drobnych starciach na ul. Okopowej zdobyto kilka samochodw osobowych,
zabijajc w walce obsug, lub biorc do niewoli. Ta rozlega strzelanina
cigna na Plac Karcelego pogotowie niemieckie, ktre rozpoczo gsty ogie
wzdu Okopowej z poudnia i na pnoc, jednak pieszce na koncentracj
oddziay Kedywu rozbiy to pogotowie, biorc jecw i zdobywajc troch
sprztu samochodowego.
Obrona fabryki Kamlera
Nic nie tumaczy zachowania si posterunku rzucajcego niepotrzebnie
granatami w samochd. Mona byo bram na ten czas otworzy i Niemcw
(dwch) spokojnie rozbroi zdobywajc przy okazji nieuszkodzony samochd.
Wszystko to mg przewidzie dowodzcy oson por. Jerzy Kamler, ktremu
naleao pozostawi swobod dziaania bez angaowania najwyszych
autorytetw sztabowych. Inicjatyw od pocztku przej pk J. Szostak "Filip" i
pokierowa skuteczn obron. Wprawdzie jego opis jest sprzeczny z relacj gen.
"Bora" zamieszczon w ksice "Armia Podziemia" (s. 236), gdzie incydent
urasta do powanej akcji wojennej, kierowanej notabene przez dowdc AK
osobicie. Trzeba przyj zatem, e pk "Filip" by jednym z filarw obrony, ale
Wspomnienia i refleksje Powstacw
214
nie jedynym. Pewne wtpliwoci budzi bardzo plastycznie przedstawiony obraz
zachowa czonkw sztabu, ktrzy zdaniem pk "Filipa" nie wykazali
dostatecznej odpornoci psychicznej. Po pierwszych strzaach gen. "Grzegorz"
mia czyni wymwki szefowi operacji za to, e "tak licznie" wybra miejsce dla
Komendy G. i Delegata Rzdu. Wszyscy przeoeni potracili gowy i ogania ich
czarny pesymizm. Na szczcie nie odnosio si to do pk"Filipa'', zorganizowa
obron i podnosi na duchu utoczenie. Jeli wierzy temu wiadectwu, zaoga
oblonej fabryki Kamlera samodzielnie i bez pomocy z zewntrz odpara
wszystkie szturmy. Dopiero gdy si ciemnio ppk "Radosaw" nadesa
meldunek, e opanowa ulice Okopow () Nie zamierza oczywicie pozostawi
oblonych w fabryce bez pomocy. Osona Komendy G. i Delegata Rzdu bya
podstawowym zadaniem Zgrupowania "Radosaw" na Woli. Kontrolowa w
zupenoci sytuacj wok fabryki i przygotowywa szturm na budynek
Monopolu. Wszystko wic wygldao duo mniej dramatycznie, widziane od
strony oddziaw Zgrupowania.
Rzeczywicie, o godz. 2.10 w nocy 2 sierpnia m.p. Komendy Gwnej AK
zostao odblokowane. Wkrtce zjawi si ppk "Radosaw' ubrany w niemieck
pacht namiotow (pada deszcz). Mimo uwolnienia sztabu od bezporedniego
zagroenia, nastrj w dowdztwie AK, jeli wierzy pk "Filipowi", nie by dobry:
Grzegorz ocenia pooenie bardzo pesymistycznie. Uwaa, e poniewa
uderzenie przez zaskoczenie nie udao si, wic wszystko stracone. Br
zachowywa si biernie i nie wyraa swojej opinii. Ja, jako trzecia osoba w
dowdztwie wcale nie upadaem na duchu i czuem si mocno. Grzegorz
zwrci si do mnie z twierdzeniem, e wszystko przepado i powiedzia
dosownie: Niedugo przyjdzie gestapo aresztowa nas. Mnie to powiedzenie
raczej rozocio i odpowiedziaem, e pki mam bro, ta aresztowania si nie
obawiam. Lecz Grzegorz trwa w swoim pesymimie. Wyda rozkaz, abym
zwoa pojedynczo wszystkie kobiety i zwolni je, aby poszy do domw gdy w
wypadku chci aresztowania nas, bdziemy si bronili, ale kobiet nie chcemy
naraa na beznadziejna walk. (Z Szostak: "Moja suba Niepodlegej", s. 47.)
Wspomnienia i refleksje Powstacw
215
Przedstawiony przez pk Szostaka ponury obraz nastrojw w Komendzie
Gwnej nie odpowiada innym wiadectwom, wskazujcym na do
optymistyczn sytuacj jaka si wytworzya na Woli 2 sierpnia 1944 r. Nie jest
wykluczone, e "trzeciemu w dowdztwie" pomieszay si dni i wydarzenia
pniejsze, te z 5 i 6 sierpnia. W swoich wspomnieniach pk "Filip" bardzo
negatywnie oceni wielu spord oficerw dowdztwa AK, nie cofajc si przed
oskaraniem niektrych o tchrzostwo. Najwicej zych ocen otrzymaj "dwie
pierwsze osoby w dowdztwie", zwaszcza gen. "Br" zasuy na szczeglnie
mocne potpienie przy omawianiu jego ksiki "Armia Podziemia". ktr pk
Szostak tak okrela:
Ksika Pyszaka, ktry w bezpiecznym miejscu zapomnia o swej saboci
ducha i nieporadnoci, wypywajcej z jego charakteru i zbyt maej wiedzy.
(tame, s. 49)
Ot, jeli pomin epizod z obron fabryki Kamlera, za wybitn dziaalno
pk "Filipa" przyjdzie uzna redagowanie meldunkw sytuacyjnych wysyanych
drog radiow do Londynu. Spraw meldunkw przedstawi wsppracownik
szefa operacji, ppk dypl. Felicjan Majorkiewicz w swojej ksice "Dane nam byo
przey" (IW PAX), Warszawa 1972:
Meldunki sytuacyjne dowdcy Armii Krajowej, gen. Bora-Komorowskiego
byy codziennie redagowane w Oddziale 111 Sztabu Dowdztwa AK. z tym, e w
pierwszych dniach walki - bezporednio przez szefa Oddziau III, pk dypl. Jzefa
Szostaka ps. Filip, a nastpnie - od 5 sierpnia 1944 a do koca powstania -
przez oficera operacyjnego Oddziau 111 Sztabu, ppka dypl. Felicjana
Majorkiewicza (s. 181).
Pierwszy meldunek wysano 13 i p godziny od wybuchu Powstania powodu
trudnoci z uruchomieniem radiostacji, jego autorem by niewtpliwie pk
"Filip", jak sam to okrela:
Okoo poudnia 1 sierpnia zredagowaem pierwszy meldunek do Londynu o
powstaniu. Poszedem do Bora, aby go podpisa. Br nie czytajc, wyj owek i
prbowa robi poprawki. Tego nic wytrzymaem. Zabraem meldunek i
Wspomnienia i refleksje Powstacw
216
owiadczyem, z jeli tre meldunku panu generaowi nie opowiada, prosz o
wskazwki, co sobie yczy abym doda, ale poprawia poszczeglne wyrazy bez
zmiany treci, me pozwol, bo to jest mj obowizek jako szefa Oddziau III,
redagowania meldunkw i rozkazw. Jeli, jako starszy operator tego nie
umiem, to naley mnie zmieni, ale nikt za mnie, pki jestem na stanowisku
robi tego nie bdzie. (J. Szostak: "Moja suba Niepodlegej", s. 47,4S)
Nic wiemy, co by si stao i czy nie lepiej by byo dla losw Powstania,
gdyby stateczny i nazbyt kulturalny gen. Br skorzysta ze swoich prerogatyw
zwalniajc pk "Filipa" z funkcji. Nie jest tez pewne, czy scena ta nie zostaa
wymylona, co wydaje sic wysoce prawdopodobne. Warto przyjrze si
meldunkom sytuacyjnym autorstwa szefa operacji. A wic ju u godz. 7.00
dowdztwo AK zadao "spowodowania pomocy sowieckiej przez
natychmiastowe uderzenie z zewntrz". Nieco pniej, bo u godz. 10.10 pk
"Filip" poprosi o zrzuty amunicji i broni ppanc. na Cmentarz ydowski i plac
Napoleona. Natomiast: "Brygad Spadochronow dajcie w rejon Woli".
Meldunki z 2 sierpnia mona uzna za wzgldnie wywaone, chocia
wiadcz o wielkiej nerwowoci i baaganie mylowym, czyli cechach
przypisywanych przez pk"Filipa" innym. Kompromitujco brzmi danie
zrzucenia brygady spadochronowej - ot tak - w rejon Woli! Czyby szef operacji
nie zdy zapozna si z korespondencj w tej sprawie wymienion z Central
w okresie poprzedzajcym powstanie! A baganie o pomoc sowieck? Duo
gorzej wypada ocena meldunku wysanego nastpnego dnia, zawierajcego
zaskakujce stwierdzenia, ktre wywoay w Londynie powane zamieszanie.
Pocztek walki by do krytyczny, gdy walczono o utrzymanie inicjatywy
dziaania. Obecnie inicjatywa znajduje si w naszych rkach, co wyraa si w
cigym rozszerzaniu stanu posiadania. (...) Skutecznie walczymy z cikimi
czogami, ktrych kilkanacie zniszczylimy lub uszkodzilimy. Te ostatnie s
wykorzystywane w przeprowadzaniu dziaa wasnych. Sytuacja dotd nie jest
dla nas trudna, mimo e natarcie niemieckie wsparte jest broni pancern i
dziaami przeciwlotniczymi.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
217
Pomijajc wraenie jakie ten niezwykle optymistyczny meldunek wywala w
Londynie, gdy sugerowa odniesienie wyjtkowych sukcesw w walce z broni
pancern (w rzeczywistoci chodzio tylko o 2 czogi opanowane szczliwym
przypadkiem na Woli rano 2 sierpnia), nie wydaje si, eby akcja meldunkowa
pk"Filipa" miaa powaniejszy wpyw na przebieg walk Zgrupowania
Radosaw" w rejonie cmentarzy wolskich. Nie nadleciaa brygada
spadochronowa, bo nigdy nie byo to moliwe. Armia Czerwona nie zamierzaa
uderza z zewntrz, a jedyny zrzut nastpi wprawdzie, ale dopiero 5 sierpnia o
godz. 01.15. Nie jest nawet pewne, czy bya to odpowied na wezwania
Komendy G. AK.
Cofnijmy si jednak do wydarze z pierwszego dnia Powstania na Woli.
Olbrzymia wikszo relacji potwierdza, e mobilizacja oddziaw Zgrupowania
"Radosaw" ulega powanemu zakceniu. Nie wszyscy zostali na czas
powiadomieni, odwoanie wczeniejszego pogotowia osabio czujno,
wreszcie rozpoczcie walk na oliborzu ju o 14.00 i rodki ostronoci podjte
przez wadze okupacyjne do reszty skomplikoway koncentracj oddziaw w
nakazanych rejonach. Przytaczane O.de B. Zgrupowania zupenie nic pokrywa
si z faktycznym. W publikacjach przyjmuje si, e Kedyw liczy 2500 ludzi, ale
moe si to odnosi co najwyej do stanu ewidencyjnego, cznie ze subami
pomocniczym. Faktyczny stan Zgrupowania "Radosaw' wynosi ok. 1600 ludzi.
Uzbrojenie w dniu 1 sierpnia przedstawiao si nastpujco:
rkm i lkrn - 4 sztuk
pistolety maszynowe- 200 sztuk
karabiny zwyke - 100 sztuk
pistolety - 300 sztuk
granaty rczne - 1500 sztuk
butelki zapalajce - 1000 sztuk.oraz 4 miny, pewna liczba granatw ppanc. i
niewielkie iloci materiaw wybuchowych.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
218
(Dane te zostay zebrane przez pk "Radosawa" w oparciu materiay
opracowane przez rodowiska oddziaowe w latach siedemdziesitych).
Na skutek zakcenia mobilizacji i koncentracji faktyczny stan bojowy i
uzbrojenia uleg dalszemu ograniczeniu. Stawiennictwo obliczane na 40% te
wydaje si zawyone. Prawdopodobnie w godzinie "W" w rejonie koncentracji
znajdowao si 600-700 ludzi, jednak walki rozpoczy si w rzeczywistoci ju o
godz. 16.20, kiedy byo ich jeszcze mniej. Z batalionu 'Miota" majcego
uderzy na Monopol Tytoniowy zebrao si w tym czasie zaledwie 80 ludzi. Nie
lepiej byo w innych miejscach. Wielu nie dotaro w ogle do swoich oddziaw,
z kolei doczali miejscowi ochotnicy. Nastpio due wymieszanie, oddziay
Kedywu utraciy w znacznym stopniu swj poprzedni charakter formacji
kadrowych.
Na ogl w publikacjach wystpuje tendencja do podkrelania wzgldnie
wysokiego stanu uzbrojenia i poziomu wyszkolenia oddziaw Kedywu w
porwnaniu z sytuacj jaka panowaa pod tym wzgldem w innych jednostkach
Armii Krajowej. Nie wydaje si to cakiem suszne. Mona wskaza oddziay
lepiej uzbrojone, jak np. batalion Saperw Praskich czy partyzanci w Puszczy
Kampinoskiej. Zwraca uwag cakowity brak cikich karabinw maszynowych,
nic mwic ju o innych rodkach walki, co wykluczao atakowanie
umocnionych obiektw w miecie. Poziom wyszkolenia praktycznie te by
daleki od wymaganego w nowoczesnej wojnie, nawet jeli cz onierzy
ukoczya kursy podchorych czy podoficerskie. W warunkach konspiracji nie
mogy one sta na wysokim poziomie. Znajomo broni i umiejtnoci
strzeleckie wyranie szwankoway. Olbrzymia wikszo onierzy nie bya
ostrzelana w akcjach dywersyjnych i nie miaa dowiadczenia frontowego, bez
czego trudno o dobre rezultaty w pierwszej bitwie, ktre musiaa by wielkim
sprawdzianem take dla kadry oficerskiej. Nasuwa si zatem wniosek, e Kedyw
jako formacja bojowa, nie reprezentowa jakiej szczeglnej siy, zdolnej
przeciwstawi si regularnym oddziaom niemieckim wspartym artyleri,
czogami i lotnictwem.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
219
Walki Zgrupowania "Radosaw" na Woli mogy zatem przebiega podobnie
jak w innych dzielnicach i rwnie zakoczy si niepowodzeniem, gdyby nie
zadecydoway odmienne nieco warunki, dziaajce na korzy strony polskiej.
Przede wszystkim dowdcy Zgrupowania pozostawiono swobod decyzji w
sprawach taktycznych. Komenda postawia mu jedynie zadanie osony jej m.p.
nie wchodzc w szczegy. Rwnie formalny dowdca Powstania, pk
"Monter", nie przejawia zainteresowania jednostk, ktra mu bezporednio nie
podlegaa. Pozwolio to ppk "Radosawowi" opracowa wasny plan. Dowdca
Kedywu wiadomie ograniczy cele do zaatakowania w planie wyjciowym, co
do pewnego stopnia wynikao z koniecznoci liczenia si z interwencj
elementw dywizji pancernych przerzucanych na prawy brzeg Wisy, ktre
zatrzymyway si na postj w rejonie Woli. Ju w takcie rozmowy z pk
"Monterem" 27 lipca 1944 r. ppk "Radosaw odnis wraenie, e dowodzcy
Powstaniem nie planuje adnego powaniejszego zabezpieczenia z tamtego
kierunku. Obawy, e siy jakimi rozporzdzao dowdztwo Powstania i siy
obwodu Woli nie stanowi dostatecznej bariery od zachodu potwierdziy si w
caej rozcigoci.
Rzeczywisto przekrelia wiele zaoe planu wyjciowego i zmusia do
improwizacji dziaa. Pierwsze spontaniczne starcia okazay si pomylne dla
powstacw. Udao si rozbi sabe oddziay andarmerii i pogotowia wysane
nieopatrznie przez wadze niemieckie dla stumienia rozruchw, ktre
pocztkowo nie wyday si grone. Powstaa sytuacja wyjtkowa. Tylko tu na
Woli w rejonie zajmowanym przez Zgrupowanie "Radosaw" mona mwi o
sukcesie, podczas gdy w tym samym czasie po krwawym zaamaniu si
samobjczych szturmw zapanowa w innych dzielnicach nastj klski. W
godzinach wieczornych 1 sierpnia tylko w tej czci miasta oddziay powstacze
zdolne byy prowadzi aktywne dziaania i rosy w si, gdzie indziej dowdcy
zaamani wielkoci strat; po wystrzelaniu skromnych zapasw amunicji,
przeszli do obrony albo opuszczali Warszaw (oliborz, Ochota). Nie zdobyto
adnego waniejszego obiektu. Faktycznie bezbronne oddziay, jak na ironi
dowodzone przez zawodowych oficerw; atakoway w otwartym terenie w
zmasowanym ogniu cikich karabinw maszynowych, strzelajcych z ukrytych
stanowisk lub czogw (lotnisko Okcie, Cytadela, Pole Mokotowskie i inne
Wspomnienia i refleksje Powstacw
220
miejsca). Tylko kto bardzo sabo zorientowany w sprawach wojska mg
oczekiwa sukcesu po takich dziaaniach. To, e Powstanie nic upado, byo
zasug mieszkacw Warszawy, ktrzy masowo wylegli pomaga onierzom.
Udao si w ten sposb przezwyciy pierwszy kryzys i walki toczyy si jeszcze
dugo, przynoszc jeszcze wiksze straty i cierpienia. Nowe dowiadczenia
przesoniy obraz pierwszych walk i klsk. Dopiero po wojnie przyszed czas na
refleksje i analizowanie przyczyn niepowodze, ale oczywicie sytuacja nie
sprzyjaa wyraaniu zbyt krytycznych ocen. Kady, kto bada pocztkowy okres
walk zastanawia si musi, dlaczego Zgrupowaniu "Radosaw" na Woli udao si
to, co nie powiodo si gdzie indziej. W pozostaych dzielnicach rwnie
dowodzili fachowcy. Dlaczego uderzenie puku "Baszta'', stosunkowo dobrze
uzbrojonego i wyszkolonego nie dao takich samych pomylnych rezultatw na
Mokotowie? Przecie tamte oddziay zostay na czas skoncentrowane i
dysponoway penym wyposaeniem w bro. Prbowano to rnie
wytumaczy: e nieprzyjaciel by silniejszy, lepiej zorganizowany albo
zachowywa si bardziej zdecydowanie. Dla wielu ekspertw czynnikiem
rozstrzygajcym by fakt, e Zgrupowanie "Radosaw" majc ograniczone
zadania nie musiao atakowa silnie bronionych obiektw, ale przecie nikt nie
nakazywa czyni tego w innych dzielnicach. Robili to najczciej dowdcy z
wasnej inicjatywy, nie zwracajc uwagi na oczywiste dysproporcje si i brak
jakichkolwiek szans na sukces. Zamiast uczciwie uderzy si w piersi, powojenni
apologeci woleli zasania si legend "Kedywu", wspaniale wyszkolonych i
uzbrojonych oddziaw szturmowych, ktrym wszystko musiao si uda. Inni
dowdcy, ich zdaniem, majc takich onierzy wypadliby rwnie dobrze.
O tym, e nie wszystko poszo gadko na Woli wiadczy pierwszy meldunek
dowdcy Zgrupowania, skierowany do pk "Montera" (adresowany do Nurta):
Sytuacja na moim odcinku: na zachodzie wzmaga si napr npla. Na pnocy
pojawiy si czogi (odparte). Na wschodzie cigla walka ogniowa. Sytuacja
amunicyjna rozpaczliwa - dysponuj amunicja na p godziny walki.
Radosaw.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
221
Magdalena Grodzka-Gukowska
RELACJA KOBIETY-STRZELCA WYBOROWEGO W PW
Tygodnik Przekrj 29.06.2006
Miny 62 lata od wybuchu Powstania Warszawskiego, a wci zbyt mao si
mwi o roli kobiet w tamtych wydarzeniach. Byy nie tylko sanitariuszkami,
kucharkami czy czniczkami, lecz take minerkami i snajperkami. "Mymy byy
bardzo dzielne i chopom jest wstyd po prostu" - tumaczy jedna z nich,
Magdalena Grodzka-Gukowska, w rozmowie z Cezarym azarewiczem.
Cezary azarkiewicz: Jak si strzela do ludzi?
Magdalena Grodzka-Gukowska: Jak do kaczek.
Lepiej mierzy w gow czy w korpus? atwiej zabija, jak si nie widzi twarzy?
- Ja strzelaam do ludzi dopiero w czasie powstania. Najwaniejsze, eby zapa
na muszk faceta, ktry chce nam umkn. Bylimy trenowani w Lasach
Kabackich przez znakomitego instruktora, ktry si zawzi. Bo ja byam jedyn
dziewczyn. A on uwaa, e baby powinny w chaupie siedzie, pra gacie
chopom i gotowa obiad.
Ale chyba inaczej strzela si do tarczy, a troch inaczej do ywych ludzi, gdy
umieraj po strzale. Pani miaa wtedy 19 lat.
- Ja zapamitaam dwch. Pierwszego, gdy Niemcy pucili na nas dym i chopcy
zgupieli. Przestali nagle strzela. Powiedziaam: co robicie? Przecie Niemcy te
nic nie widz. On wyszed wtedy z dymu i posuwa si do nas. By w hemie i
mundurze. To pamitam bardzo dobrze, ale nie widziaam jego twarzy.
Zastrzeliam tego Niemca. I powiedziaam chopakom: teraz wy pilnujcie.
A ten drugi?
- To by snajper. Siedzia na budynku Banku Gospodarki Krajowej, w miejscu
dzisiejszej Giedy, przy rondzie de Gaulle'a. Ten gmach by troch niszy ni dzi.
Strzela bardzo dobrze i bardzo celnie. Trzeba byo go zdj i udao mi si.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
222
O czym si myli, gdy si zabija czowieka?
- Nic si nie czuje. O niczym si nie myli. Bo jakby si czowiek zacz
zastanawia, to by nie mg si skupi na strzelaniu.
A wczeniej? Przed powstaniem? Pani zajmowaa si zabijaniem
kolaborantw?
- Wtedy nazywao si to likwidacj. Dzi likwidacja modemu czowiekowi
kojarzy si z fabryk lub miejscem pracy. Wtedy likwidacja znaczya mier. Ja
byam w kontrwywiadzie. Grupa 993/W. Zajmowalimy si niedostrzelonymi. To
kolejne nowe sowo. Niedostrzeleni to byli ludzie, na ktrych podziemie wydao
ju wyrok mierci, ale nie mona ich byo dorwa. My zajmowalimy si ich
odnajdywaniem. Ja nie wykonaam adnej likwidacji, natomiast pokazywaam
ich palcem.
Odczytywaa im pani wyrok mierci, a koledzy strzelali?
- Nieprawd jest, e odczytywalimy im wyrok. Nigdy nie byo na to czasu. Ja
tylko pokazywaam chopcom, e trafilimy na waciwego czowieka. Pamitam
jednego, ktry mieszka niedaleko std, na drugim pitrze przy Koszykowej 42.
Bardzo dugo go szukalimy. Wpadam na pomys, e moe on siedzi w swoim
mieszkaniu. Nie spodziewaam si, e facet otworzy mi drzwi.
Skd pani wiedziaa, e to on? Przecie nie miaa pani fotografii
- Ale miaam jego opis i nazwisko. Zapytaam o jego on. On powiedzia, e
ona wysza, czym potwierdzi swoj tosamo. Potem zaraz wyszed na ulic.
Dobiegam do niego i pokazaam go palcem w tumie. Zrobilimy to w biay
dzie. Bo zawsze si to dziao w biay dzie. Moim obowizkiem po likwidacji
byo, jeli si uda, wycign zlikwidowanemu notes. Dlatego e te obuzy miay
czsto w notesach powykrelane nazwiska osb, ktre zadenuncjoway. A obok
list tych, ktrych jeszcze nie wywieziono na gestapo. Pamitam, e bardzo nas
denerwowao, e na wykonanie wyroku czekao si a trzy tygodnie. Wydawao
nam si wtedy, e to tak strasznie dugo. Dzisiaj rozumiem, e to byo mdre.
eby nie byo pomyek
Wspomnienia i refleksje Powstacw
223
Mnie si wydawao, e wikszo kobiet, ktre bray udzia w powstaniu,
penia funkcj pomocnicz: byy sanitariuszkami, kurierkami, gotoway
obiady powstacom. A pani mwi, e bya strzelcem wyborowym, miaa
wasn bro i dziaaa w kontrwywiadzie. To jaki wyjtkowy przypadek?
- Ja panu powiem wicej. Bardzo duo byo kobiet walczcych z broni w rku.
To dlaczego o nich nikt nie wspomina, nikt nie pisze? Pojawiaj si tylko w tle
tych wydarze, gdzie pierwszoplanowe role odgrywaj zawsze mczyni
- Ani nie pisz Polacy, ani nie pisz Niemcy. To jakie tabu. A mymy byy bardzo
dzielne i chopom jest chyba wstyd po prostu. Na przykad Pasta. Sysza pan o
walce o Past? Przecie zginoby znacznie wicej ludzi i walka trwaaby duej,
gdyby nie kobiety. Przecie minerki tam poszy. Uoyy miny i wysadziy Past. I
bya caa masa takich kobiet, o ktrych dzi si nie wspomina.
Dlaczego?
- To jest jakie wielkie kamstwo, ktrego nie mona do dzi wyprostowa.
Kobiety nie tylko gotoway kartofle, co te jest wane. Nie tylko byy
sanitariuszkami, co te jest bardzo wane. Ale rwnie uczestniczyy w
normalnej walce, walczyy z broni w rku i wykonyway najtrudniejsze zadania.
Dlatego po powstaniu poszymy do obozw. Gdyby byo inaczej i bymy nic nie
robiy, opuciybymy Warszaw z cywilami.
Bo wojna to mska rzecz.
- Ja sdz, e kilku z was, drogie chopy, by nie yo, gdyby nie my. To jest
szalenie zabawne, bo ja nigdy nie byam traktowana jak kobieta, tylko jak
onierz.
A onierz nie ma pci.
- Nie, zupenie.
Pani do konspiracji trafia jako 14-latka. Dziecko chyba nie ma wiadomoci,
e w kadej chwili moe zgin?
Wspomnienia i refleksje Powstacw
224
- Jan Gowiski i Ludwik Mayre, ktrzy mnie zaprzysigli w 1940 roku w Rabie
Wynej, powiedzieli, co mog mi zrobi Niemcy. Powiedzieli, e mog mnie
odskrowa, torturowa, a na kocu zabi. I ebym si zastanowia. Taty nie ma,
mamy nie ma. Dugo si nie zastanawiaam. I zaprzysigli mnie. Wwczas
wypowiedziaam osobist wojn Hitlerowi. I od tego momentu byam wicie
przekonana, e nie przeyj wojny. Dlatego, e oni mieli tylu drani i byli tak
potg, e ja nie mogam przey. Byam naprawd zdumiona, e mi si udao.
W Rabie bya straszna wpadka. 144 osoby pojechay do Owicimia, a ja
ocalaam, bo pojechaam w 1941 do Warszawy opiekowa si chor siostr. Tu
zaproponowano mi przystpienie do kontrwywiadu.
Bya pani przygotowana na powstanie?
- My wiedzielimy na pewno, e powstanie 1 sierpnia nie wybuchnie. Bo cztery
dni wczeniej bya pierwsza koncentracja. Ci, ktrzy mieli bro, poszli z broni
na wyznaczone miejsce. Ale koncentracj odwoano i wszyscy wrcili do domu.
Zamiast powstania miaa by akcja ,Burza", ktra miaa omin Warszaw.
Dlatego bro ze zrzutw sza do partyzantki. Powstanie nie miao sensu.
Przepraszam za to moje bohaterskie koleanki, moich bohaterskich kolegw, ale
nigdy nie uwaaam, e powstanie powinno by w Warszawie. Wiedzielimy na
pewno, e Sowieci nie przyjd. Kilka dni przed powstaniem wysano mnie na
Prag, bo wywiad informowa, e s ju Rosjanie. Miaam sprawdzi, czy nie ma
ju czogw rosyjskich. Nie byo. Polska zostaa podzielona w Jacie. Zreszt w
Lublinie by ju ogoszony PKWN. Powstanie nic nie mogo zmieni. Wida te
byo, e Niemcy zaczynaj si umacnia na Wile. Jako kontrwywiad
przekazywalimy takie informacje dowdztwu. Ale nikt nie sucha, bo nasi
chcieli mie powstanie..
Po co im byo powstanie?
- Moim zdaniem chodzio o stoki. Ja uwaaam, e jak chcieli sobie postrzela,
to prosz bardzo. Ale trzeba byo i rok wczeniej z powstacami w getcie. Tam
bya taka sama rze i tak samo nie mieli adnych szans. Bo w ogle nie byo
szans na zwycistwo. Ja to wiedziaam od samego pocztku.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
225
To po co w tym bralicie udzia? Po co byo gin bez sensu?
- Taki by nasz obowizek. Prosz sobie wyobrazi, e Kazimierz Iranek-Osmecki,
pseudonim Makary", ktry dowodzi kontrwywiadem, w ogle nie wiedzia, e
powstanie ma wybuchn. Wszyscy pamitaj go ze zdj, jak podpisuje akt
kapitulacji, ale niewielu wie, e nie wyraa zgody na wybuch powstania. Ja te
nie wiedziaam, e wybucho powstanie.
Na filmach wyglda to zupenie inaczej. Rozkazy przekazano wczenie i 1
sierpnia o 17 wszyscy byli pod broni. Oczywicie, jeli j mieli. Wic trudno
mi teraz uwierzy, e do kontrwywiadu adne rozkazy, adne hasa i adna
wiadomo o koncentracji nie dotary.
- Mymy naprawd nic nie wiedzieli. 1 sierpnia miaam stawi si u Romka
Grodzkiego na Ksicej 7, ale nie z powodu powstania. Nagle patrzymy przez
okno, a tam ulic jedzie czog i strzela przed siebie. Mymy wleli na dach i
zaczlimy patrze, co si wok dzieje. Zaczynamy si zastanawia, co si
dzieje. Romek twierdzi, e to musi by powstanie, a ja si upieram, e nie. Bo
przecie Romek dzie wczeniej spotka si ze swoim dowdc Stefanem
Rysiem w kociele witej Barbary i ten mu powiedzia, e adnego powstania
nie bdzie. I widzimy grup wasowcw z psami, ktrzy podpalaj kolejne domy.
Oni chodzili ju i szukali powstacw. Romek by wysoki i silny. Wtedy przysig,
e mnie im nie odda. Bo jak w rce wasowcw wpaday kobiety, to najpierw je
gwacili, a potem zarzynali. Niemcy nie gwacili, bo nie chcieli miesza ras. Z
tego domu udao nam si uciec, ale dopiero nastpnego dnia. Ale nie znamy
hasa, nie wiemy, gdzie si mamy zgosi. Dzi wydaje si to nawet mieszne, e
nic nie wiedzielimy. Cudem jakim wpadlimy na Dzidka Bobkowskiego, koleg
Romka Grodzkiego z Podchorwki. On zna haso. I doczepili nas do oddziau
Kiliskiego.
Ale na pocztku bya chyba jaka nadzieja?
- Na pocztku byo ogromne spoeczne uniesienie. Co jest zupenie zrozumiae.
Po tylu latach ludzie zobaczyli polskie flagi, usyszeli "Jeszcze Polska nie zgina".
Nie da si opisa tego entuzjazmu. To bya euforia. Ja dwa razy przeyam tak
Wspomnienia i refleksje Powstacw
226
rado. Rok wczeniej Szare Szeregi podczyy si w budce telefonicznej z
patefonem i nagle ze szczekaczek popyno Jeszcze Polska nie zgina". I
wszyscy, jak stali na Brackiej, klknli i pakali. W czasie powstania przeywaam
to jeszcze raz. Wszyscy szalelimy, bo taka rado wszystkim si udziela.
Rzucalimy si sobie w ramiona, wrzeszczelimy z radoci. Chocia wiedziaam,
e to si nie moe dobrze skoczy. Byo strasznie duo odwanych ludzi, tylko
e to by zupeny nonsens.
A jak wyglda koniec?
- Staam na warcie na Piknej. Byam w ochronie sztabu generalnego powstania.
Dowiedzielimy si, e nasz dowdca podpisa kapitulacj. Byo nam ju
zupenie to obojtne. Czuam si potwornie zmczona. Mymy byli tak
zmczeni, e w czasie powstania prawie ze sob nie rozmawialimy. Kad
woln chwil przeznaczalimy na sen. Trzeba pamita, e bylimy cay czas na
frontowej linii. Zmczenie fizyczne, brak jedzenia, brak wody, bieganie po tych
kanaach. Jak robi si to wszystko naraz, to czowiek pada i pi. Nie ma adnej
refleksji. Nie ma innych myli. Kto mg, to szed spa. Gdziekolwiek. Byam tak
zmczona po kapitulacji, e nie pamitam, jak mymy doszli do Oarowa, gdzie
by pierwszy obz.
Ale Warszawa was kochaa. Bylicie bohaterami.
- Ja bd to powtarza do koca ycia, e najwikszymi bohaterami byli cywile,
ktrzy na czas powstania przenieli si do piwnic. Oni si tam rodzili i umierali w
strasznych warunkach. Nie majc co je, nie majc co pi. Ja uwaam, e to
wici ludzie, e nam garde nie podernli.
Dlaczego mieli wam, powstacom, garda podrzyna?
- Dlatego e wsadzilimy ich do tych piwnic. I trwao to tak dugo, i nie
zaopiekowalimy si nimi. Jak czowiek jest chory, jak si rodz dzieci i umieraj
dzieci, to czowiek tylko o tym myli. Ci ludzie mieli prawo nas autentycznie
nienawidzi za to, e ich w to wepchnlimy. Syszaam kiedy opowie pewnej
pani, ktrej matka i dziecko umary w piwnicy. To byo potworne. Dlatego
uwaam, e byli to niebywale wytrwali i niezwykle dzielni ludzie.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
227
Ale to wy bylicie bohaterami, a nie oni.
- Ja pamitam jeden swj heroiczny czyn. Byam w ochronie sztabu, ktry mia
si przenie ze Zotej na Pikn. Nie wiem, ktry to by dzie powstania, ale ju
wszystko si walio i palio. Czarno byo od kurzu. Staam na warcie z Leszkiem
Zbyszyskim. W tym kurzu dostrzeglimy cie czowieka, ktry si zgubi. No i
ten czowiek zawoa "Kamerad!". To ju wiadomo, e Niemiec. Leszek da mu
po nodze. No i chopcy doskoczyli do niego i chcieli go dostrzeli.
Odbezpieczyam bro i powiedziaam: nie t sam metod. My nie moemy
dobija rannych. I zrozumieli. Nie zastrzelilimy go. Ja mu jeszcze opatrunek
zrobiam, a on potem nam wszystko wypiewa, skd nas bd atakowa.
Jak po tych wszystkich okropiestwach, ktre przeya pani jako 19-latka,
mona y dalej?
- Jeeli si przeyje to, co ja przeyam, i zobaczy, co ja widziaam, to si
czowiek boi, e zostanie bandyt. Czowiek, jak widzi mier wok, to staje si
gruboskrny. Ja si strasznie baam, e po wojnie zostan bandyt. Bo przez
ca wojn przekraczaam prawo kadego dnia. I baam si, e to moe zosta w
czowieku. To by wielki mj lk. Po wojnie si stresowaam w kadym kraju, w
ktrym byam. Uczyam si miejscowego prawa. Do tego stopnia, e jak
jechaam samochodem i byo ograniczenie do 50 mil, to ja jechaam nie wicej
ni 49.
A kiedy poczua si pani bohaterem?
- Mnie bardzo dugo nie byo w Polsce. A jak wrciam, to dowiedziaam si, e
powstacy mog jedzi za darmo tramwajami i autobusami. Jedziam z t
legitymacj, czekajc na kanara. Ale nie wiadomo byo do koca, czy powstacy
mog jedzi metrem, bo nie byo tego zapisanego w legitymacji. Poszam do
pana, ktry sprzedaje bilety do metra, przy politechnice. Powiedziaam, e
jestem powstacem, tu jest moja legitymacja i czy wolno mi jedzi za darmo
metrem. I ten mody chopiec, ktry mia z 25 lat, zanim potwierdzi, e mog
jedzi te metrem, stan przede mn na baczno i powiedzia, e jest
zaszczycony, e moe mnie pozna. Szalenie mnie to wzruszyo i zamurowao.
Wspomnienia i refleksje Powstacw
228
Jerzy K. Malewicz ps. Jan Kowalski
MOJE WSPOMNIENIA Z POWSTANIA
Powstanie zaczem 1 sierpnia 1944 roku w najdalej wysunitej na zachd
dzielnicy Warszawy Woli, na ul Pockiej Nr. 63. Nie mielimy zupenie broni.
Na okoo 80 powstacw byo co 7 sztuk prywatnej broni w tym dwa karabiny i
pi pistoletw czy rewolwerw. Przyrzeczonej broni dowdztwo nie
dostarczyo.
Dowdcy mwili:czniczka nie dotara z wiadomoci gdzie jest bro dla
nas. Drugiego dnia wysano nas, aby si pyta w okolicznych domach czy tam
nie ma magazynu broni. Dostalimy natomiast butelki z pynem zapalajcym.
Trzeciego dnia wycofalimy si na prostopad ulic Dugosza. Tam w nocy 4
sierpnia przyleciay trzy alianckie samoloty i zrzuciy bro, a rano przyleciay
Sztukasy i bombardoway miejsca zrzutw. Cz pojemnikw przechwycilimy,
ale dowdztwo zabrao je nam. Ukrylimy jeden zasobnik z rewolwerami Smith-
Weston. Moe byo ich z pitnacie sztuk, czyli dalej nie bylimy uzbrojeni.
Na Dugosza syszelimy odgosy strzelaniny z ulicy Pockiej, nasi dowdcy
mwili, e tam dobrze uzbrojony oddzia walczy, jak pniej dowiedzielimy si,
byo to jednak mordowanie tamtejszej ludnoci. Dokonyway tego, wedug
uciekinierw, gwnie oddziay renegatw Rosyjsko-Ukraiskich w subie
niemieckiej i pod ich nadzorem. Na teje ul. Dugosza zostalimy piknie
umundurowani w niemieckie zdobyczne mundury. Mielimy prawie kompletne
umundurowanie niemieckie, tylko opaska biao-czerwona z literami WP (Wojsko
Polskie) rnia nas od Niemcw. Nie mielimy hemw ani butw, ktre sobie
zorganizowaem pniej. Tam rozmawialimy ze starszymi mczyznami,
uczestnikami czy I czy II W. . ktrzy mwili : oni was wyrn, oni maj armaty,
czogi, samoloty, a wy nic.
Nie majc ani broni, ani nie dostajc zluzowania uzbrojonym oddziaem, 6
dnia wycofalimy si przez ruiny Getta na Stare Miasto. W drodze by nalot z
duej wysokoci, kilku samolotw Heinkel. Tam zastalimy defilad
powstacw, nastpnie naboestwo w kociele, obecnie Garnizonowym. Po
Wspomnienia i refleksje Powstacw
229
pocztkowym internowaniu na ul Dugiej 7 (gdzie te andarmeria Powstacza
rozstrzeliwaa podejrzanych), zostalimy wcieleni do obrony Starego Miasta z
kwater na Dugiej 16. Stworzono z nas, gwnie gimnazjalistw, Kompani
Wypadow do zatykanie wszelkich dziur. Walczylimy w kilku punktach Starego
Miasta. Ponielimy ogromne straty tak, e w chwili upadku Starego Miasta, z
naszego oryginalnego oddziau pozostao 7 ludzi zdolnych przej kanaami do
rdmiecia.
Ja zostaem ranny, w obie nogi i rk przestrzelono mi hem, w ostatnim
ataku bdcym prb przebicia si do rdmiecia. Noc po ranieniu leaem na
naszej kwaterze w piwnicach Hotelu Polskiego na Dugiej, zwanej Redut Matki
Boskiej, ktr to bronilimy przez ostatnie 6 dni. 1 wrzenia, wgierscy ydzi,
wspuczestnicy Powstania, oswobodzeni z Pawiaka czy Gsiwki, przenieli
mnie do szpitala powstaczego na ul. Dugiej 23. Tam przeleaem jedn noc,
Powstacy ju uciekli, a ludno cywilna wywiesia biae flagi.
Rano chyba 2 wrzenia personel szpitala zabra nam wszelkie
umundurowanie wojskowe oraz legitymacje i wszystko spalili. Zostaem w
kalesonach na kocu i w jednym bucie, bo drugi na rannej stopie ukradziono
kiedy mnie opatrywano. Mielimy udawa szpital cywilny. Zaraz po tym by
ostatni nalot Stukasw na Stare Miasto, akurat na szpital w ktrym leaem.
Syszc upadek bomby (wybuchy byy z paro sekundowym opnieniem aby nie
razi samolotu JU87) zerwaem si stanem w bezpieczniejszym rogu piwnicy.
Wybuch nastpi gdzie za cian i zaczo si tam pali. Ostatnim wysikiem
wcignem si na przylege schody i cignc si praw zdrow rk
wyczogaem si na zewntrzne gruzy.
Za jak godzin pokazali si onierze mwicy po rosyjsku, bdcy w
subie niemieckiej. Podzielili oni ludzi na grupy, zdrowych, rannych i ydw
Wgierskich. Rannych uoono po drugiej stronie cieki pod otarzem w
ogrodzie paacu biskupiego. Leelimy pod tym otarzem w grupie moe 50 do
70 osb czekajc na rozstrzelanie. Odziay Rosyjsko-Ukraiskie zajmujce teren
poszy gdzie dalej a do nas przyszli onierze niemieccy (prawdziwi). Chodzili
midzy nami rannymi nie czynic nam nic zego, ale rozmawiali z nami w tym
Wspomnienia i refleksje Powstacw
230
sensie wy jestecie bandyci, my wiemy, poznawali buty wojskowe i jakie
fragmenty mundurw.
Leelimy tak kilka godzin, ale koo godziny 16 zarzdzili oni, aby ydzi
przenieli nas gdzie. W czasie gdy przenoszono nas, Ukraicy czy Rosjanie
przeszukiwali nas i odbierali zegarki czy znalezion biuterie. Mnie udao si
schowa zegarek i troch biuterii. Pooono nas gdzie koo Placu Bankowego
naprzeciw elaznej bramy (ogrodzeniowej) za ktr sta czog, onierze
niemieccy (prawdziwi) przynieli nam wod i worek herbatnikw. Od wczeniej
przeniesionych dowiedziaem si, e aduj nas na ciarwk MAG i wywo
do Szpitala Wolskiego. Znowu wrcia ciarwka, jako si zaadowaem i
przewieziono mnie na t sam ul. Pock gdzie zaczynaem Powstanie tylko kilka
domw dalej.
Czekajc na ciarwk, popijajc wod i jedzc herbatniki, byem
wiadkiem takiej sceny: Ukrainiec-Rosjanin zacz wali yda granatem
pakowym, Niemiec podszed i powiedzia: zostaw go, oni s jeszcze potrzebni i
przegna krccych si rosyjsko mwicych onierzy.
Wyadowano nas na schodach przed szpitalem i ciarwka pojechaa po
nastpnych, a nami zaj si drugi polski personel szpitala, bo pierwszy
wymordowano w pocztku Powstania. W Szpitalu Wolskim przeleaem miesic
byo godno i wszawo, mimo tego, opatrunki zmieniano co trzy dni. Przez okno
obserwowalimy dziako szybkostrzelne i jecw w polskich mundurach
Berlingowcw, syszelimy take wystrzay dziaa kolejowego.
Na nasz sal, co par dni przychodzio dwch Ukraicw czy Rosjan,
pogadywao sobie ze starszymi ludmi, ktrzy umieli po rosyjsku i im te
przynosili ywno. Po miesicu wywieziono mnie z kilkoma innymi, furmank
RGO (Rada Gwna Opiekucza), ktra dostarczaa ywno do szpitala, do stacji
kolei elektrycznej, a ni do Milanwka do willi dyrektora tej kolei, gdzie by
prowizoryczny szpital ozdrowiecw. W Milanwku byem okoo tygodnia.
Zaczynao by ju chodno. Nastpnie wadze RGO wywiozy mnie do Olszwki.
Tam 13 padziernika znalaza mnie Matka i po paru dniach zabraa mnie do
Czstochowy. Po wojnie dowiedziaem si, e po kilku dniach po moim
Wspomnienia i refleksje Powstacw
231
wyjedzie z Olszwki, wpadli tam andarmi niemieccy i wymordowali wszystkich
rannych.
Po wojnie od ocalaych kolegw i pniej od kapitana Lucjana Fajera
dowiedziaem si, e po przejciu do rdmiecia, pozostawieni na Starym
Miecie na pewn mier ranni powstacy i ja te, zostali pomiertnie,
odznaczeni Krzyami Walecznych i awansami, ale ja nieoczekiwanie przeyem.
Miaem wyjtkowe szczcie, bo pozostawionych na Starym Miecie kilka
tysicy rannych powstacw Niemcy rozstrzelali lub ywcem spalili.
W PRL do roku 1956 musiaem ukrywa swe uczestnictwo w Powstaniu.


Ranni onierze Armii Berlinga wzici do niewoli (zdjcie niemieckie)
Wspomnienia i refleksje Powstacw
232
Post na Forum portalu ONET opis walk na Ochocie
Anonimowy autor postu daje wiarygodny opis walk na Ochocie, na podstawie
pamitnika swego dziadka-powstaca:
"Okoo 60 ludzi zostao uzbrojonych w 1 karabin z 10 pociskami, 1 pistolet z 1
magazynkiem i trzy granaty. Porucznik "Gustaw" wyda rozkaz zdobycia koszar
na Placu Narutowicza i caa ta masa ludzi w ogromnej wikszoci nieuzbrojona
ruszya na rze. Nigdy nie dotarli nawet do poowy odlegoci jaka dzielia ich od
budynku koszar. Zostali zmasakrowani w taki sposb, e w przecigu 2-3 minut
Pl. Narutowicza wraz z ulicami do niego dochodzcych pokry si ciaami ponad
300 osb, onierzy, ochotnikw z WSOP-u i ludnoci cywilnej jaka si tam
znalaza"
I dalej:
"Wspominanie Powstania dla jednych byo koszmarem, dla innych tylko gr o
dusze pokole. Suchano tylko tych osb, ktre chciano sucha, a tych ktrzy
starali si podej w sposb obiektywny, pomijano milczeniem lub wybirczo
przedstawiano relacje, dorabiajc do nich wasne mity i legendy. Dziadek
powiedzia, e gdyby mg, to najpierw zdegradowaby, a pniej powiesi Bora-
Komorowskiego i t ca jego "band" (nie zasuyli nawet na rozstrzelanie) za
to, e skazali na mier cae pokolenie modych ludzi i zniszczyli miasto oraz za
to jak "wspaniale" dowodzili na Ochocie i Okciu"




Wspomnienia i refleksje Powstacw
233
KAMSTWA DOWDCY POWSTANIA gen. CHRUCIELA (Montera) W JEGO
ARTYKUACH DO PRASY EMIGRACYJNEJ W LONDYNIE
Tygodnik POLSKA WALCZCA onierz polski na obczynie Nr 46 str.1,
Londyn 24.11.1945 Zeszoroczne Powstanie
Wybrane wyjtki
Plan wasny polega na rwnoczesnym uderzeniu na wszystkie przedmioty
natar z zaskoczeniem przeciwnika. Wysiek gwny w rodkowej czci stolicy
obejmujcy wszystkie mosty na Wile* i centralnej Pradze z dworcami
wschodnim, wileskim i praskim. Odwd, trzymany centralnie, mia by uyty
zalenie od wytworzonego pooenia.
Siy niemieckie w okrgu warszawskim wynoszce cznie 38.000, wliczajc
w to policj, SS, SA, andarmeri, oddziay ukraiskie i turkiestaskie, zostay w
cigu ostatnich dni lipca wzmocnione trzema dywizjami, z ktrych dwie byy
pancerne. Jedna wysza na peryferie Pragi (dyw. Panc. Herman Goering),
druga pancerna (Wicking) ustawia swe 350 czogw i dzia szturmowych w
rnych czciach miasta (podkrelenie JS).
W ostatnich dniach lipca mj sztab cisy wykonywa prace w budynku nr 68
m.46,47 i 48 przy ulicy Filtrowej. Naprzeciw byo 1200 ludzi niemieckiej Policji
Polowej, uzbrojonych po zby, zajmujcych Dom Akademicki przy placu
Narutowicza - jedn z twierdz niemieckich Warszawy, odrutowan (czyt.
otoczon zasiekami z drutu kolczastego przyp.JS), ze strzelnicami w
zamurowanych otworach okiennych parteru i pierwszego pitra, z bunkrami
obsadzonymi przez ca dob przy wszystkich wejciach. Podobny wygld miay
wszystkie bloki domw zajmowane przez Niemcw.
Gdyby z jakiegokolwiek powodu zabrako wwczas mnie z mym
otoczeniem, byoby to uniemoliwio rozpoczcie i kierowanie walk.
Komendant AK nie mia wtedy bezporedniego powizania z moimi dowdcami
i oddziaami. Nie bylimy jednak lekkomylni wszdzie bya dobrze uzbrojona
ochrona dowdztw.
Natarcia na kady przedmiot byy szczegowo rozpracowane w
niezliczonej iloci wicze z uwzgldnieniem wszystkich wariantw**
Wspomnienia i refleksje Powstacw
234
Dowdca AK zgodzi si z mym wnioskiem rozpoczcia dziaa za dnia.
Uzasadniaem to wzgldn atwoci zaskoczenia wartownikw niemieckich w
godzinach najwikszego ruchu ludnoci w miecie. () Wmieszani w takie tumy
onierze, tworzce grupy czoowe majce uderzy na wartownikw i opanowa
bunkry przy wejciach do blokw, mieli widoki powodzenia. Rwnie
przesunicie i gromadzenie caych plutonw mogo uj uwagi agentw
Gestapo i Policji tylko o tej porze.
O godzinie 11.00 zawyy w niemieckim gmachu syreny jak na alarm
przeciwlotniczy, jednak samolotw nie byo sycha. By to sygna alarmu dla
caej niemczyzny w Warszawie.
*) Jak wygldao zdobywanie mostw patrz www.1944.pl > Archiwum
Historii Mwionej > wspomnienia Jerzego Sienkiewicza
**) Jak przewiczono zdobywanie Domu Akademickiego na placu Narutowicz i
kompleksu na Szucha > patrz str. 191 i 15

POLSKA WALCZCA onierz polski na obczynie, Nr 10 str.3
Londyn 6.3 1946 Warszawa w walce
Wybrane wyjtki
Cae rdmiecie, Mokotw, Wola, Ochota i Praga byy w penej i zwyciskiej
walce. Brak pisemnego meldunku od dowdcw Pragi, Mokotowa i Ochoty
miay zastpi informacje uzyskane przez wysanie oficerskich patroli,
odprawionych ze Sztabu Okrgu.
Meldunki ktre napyny od dowdcw obwodw i wysanych patroli
pozwoliy ustali pooenie. Wynikao z nich, e niektre (podkrelenie JS) silne
punkty oporu niemieckiego nie zostay zdobyte wstpnym bojem. Z mostw na
Wile nie moglimy korzysta, mimo, e prawie wszystkie zostay przez nas
opanowane.(podkr.JS)
Genera Chruciel kama: aden silnie broniony przez Niemcw obiekt ani aden
most na Wile nie zosta opanowany nawet na chwil.(JS)
Wspomnienia i refleksje Powstacw
235
Od dnia poprzedniego, miasto spowio si w obokach dymu. Pony czogi
niemieckie (podkr. JS) i domy zapalone przez pociski artyleryjskie, a od dnia
2.VIII ponce od bombardowa lotniczych
Rankiem dnia 2 VIII wysaem rozkazy aby nie ponawiano natar na Alej
Szucha, Sejm, Koszary przy Rakowieckiej, C.I.W.F i Dom Akademicki przy Placu
Narutowicza.
Genera Chruciel kama:
Takiego rozkazu nie mg wyda a z trzech powodw:
1) Nie mia technicznych rodkw cznoci do przekazania takiego rozkazu,
a czniczki nie byy w stanie dotrze do tych odcitych dzielnic
2) Nie mia adnych informacji czy w tych dzielnicach tocz si jeszcze
walki. O tym, e na Mokotowie walcz Powstacy, dowiedzia si
dopiero 6 sierpnia, gdy Elbieta Ostrowska (szefowa Skadnicy
Meldunkowej) przesza tam, jako pierwsza kanaami.
3) Nie mia komu dorczy tych rozkazw. Oddziay ktre atakoway te
obiekty (wg. gen. Peczyskiego przez niedopatrzenie) poniosy straty
rzdu 90% stanw osobowych i przestay istnie!

POLSKA WALCZCA onierz polski na obczynie Nr 40 str 1
Londyn 13.10.1945 Konspiracja i Powstanie
Wybrane wyjtki
Artylerzystw, bro pancern, saperw i czno szkolio si na sprzcie
niemieckim. Std pochodzi, e w czasie walk warszawskich, kady zdobyty czog,
dziao szturmowe, dziao plot, k.m. czy miotacz by od razu uyty przeciwko
Niemcom i wystarczyo dosownie kilka minut, by obsuga sprzt opanowaa.
Tu genera popuci sobie wodze fantazji i plecie t.zw. banialuki! Przed
Powstaniem nie zdobyto adnego czogu ani dziaa przeciwlotniczego i nie
byoby nawet warunkw, aby przeszkoli zaog. A w czasie Powstania na
Wspomnienia i refleksje Powstacw
236
szkolenie ju byo za pno. Ci artylerzyci i czogici uczyli si obsugi
sprztu chyba z samouczkw! (komentarz JS)
Dowdcy oddziaw i szeregowi, ktrzy widzieliby w dowdcy okrgu,
powiatu czy plutonu jednostk o pewnym zabarwieniu partyjnym, odpadliby od
takiej organizacji. Jedynie dowdcy reprezentujcy cechy ponadpartyjne mogli
zyska zaufanie i szacunek.
Dua jest pod tym wzgldem zasuga stronnictw politycznych i ich tajnej
prasy, ale i dua zasuga apolitycznej prasy Armii Krajowej. Na tle dziaalnoci
politycznej praca wojskowa jest ma tylko czstk (czytaj szkolenia onierzy
przyp. JS). Za prac polityczn wybitne jednostki, ba, cae grupy osb, giny w
wizieniach i obozach bez przerwy w cigu piciu dugich lat okupacji.
Czyli wg. Chruciela, Armia Krajowa bya organizacj apolityczn, w ktrej
szkolenie polityczne onierzy byo istotniejsze ni szkolenie wojskowe.
(komentarz JS)
Dwumiesiczna walka powstacza w Warszawie dowioda, e Polacy
potrafi si zorganizowa i wykona wysiek godny podziwu caego wiata. ()
Walka przywrcia zaufanie spoeczestwa do dowdztwa wojskowego. ()
Zakoczenie walki nie pomniejszyo ani u swoich ani u obcych aureoli chway,
jak si okrya dumna stolica Polski. () Walki obfitoway w liczne dowody
jednostkowego i zbiorowego bohaterstwa, ktrych opis bdzie w przyszoci
Podstaw wychowania modych pokole
Wsppraca wadz cywilnych z wojskiem bya wzorem wzajemnego
zrozumienia potrzeb i celu wysiku. onierz rezygnowa w dniach godu ze
swojej skromnej racji ywnociowej na rzecz ludnoci cywilnej, zwaszcza kobiet
i dzieci.*
*) Sprostowanie:
W pierwszych dniach powstania, gdy nie dziaay jeszcze suby
kwatermistrzowskie AK, to ludno cywilna ze swoich skromnych
zapasw karmia wygodniaych Powstacw. Potem AK zawaszczya
sobie wszystkie dostpne magazyny ywnoci i ludno cywiln uywaa
w charakterze tragarzy do jej przenoszenia. Moja Matka w obliczu godu
Wspomnienia i refleksje Powstacw
237
musiaa przyj propozycj przeniesienia z browaru Haberbuscha na
Krochmalnej do rdmiecia Poudniowego worka jczmienia, z czego
poow moga zatrzyma dla siebie. Wzia tylko 10 kilo, bo wicej nie
bya w stanie udwign, przeczogaa si z nim przez pytki wykop pod
obstrzaem w Alejach Jerozolimskich i przez labirynt piwnic i podwrek
dotara szczliwie na Ho 47. Zostao nam, od Armii Krajowej 5
kilogramw jczmienia na drug poow Powstania.

WSZYSCY KTRZY ROZPOCZLI WALK WIEDZIELI, E ID NA PEWN
MIER, POZOSTALI ZAZDROCILI POLEGLYM. NADZIEMSKA SIA
ROZPROMIENIAA SERCA. (podkrelenie JS)
Antoni Chruciel /Monter/
POLSKA WALCZCA, Londyn, dnia 20 sierpnia 1945

Tak oto sprawcy Powstania, na uytek opinii publicznej na Zachodzie, aby
usprawiedliwi sprowokowan katastrof narodow, budowali legend
Powstania, jako wspaniaego zrywu patriotycznego ludu stolicy. Mijajc si z
prawd i operujc napuszonymi frazesami i paranoicznymi sformuowaniami.

Komentarze: Jan Sidorowicz






Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
238
Br-Komorowski da zrzutw broni wprost w rce niemieckie
Armia Krajowa w dokumentach tom IV kilka kuriozalnych depesz:
Nr 742
DOWDCA AK DO KOMENDANTA BAZY W BRINDISI: PROBA
O BRO MIEJSCA ZRZUTW
Wanda 1 to Mewa O.VI L. dz. 6255/tjn/44
Nr 507/XXX/111 Otrzymano 2.8.44 godz. 11.25
Dnia 1 sierpnia 44 Odczytano 2.8.44 godz. 14.55
Do Haczy
Podjlimy walk o godzinie 17 dnia 1 sierpnia o Warszaw cie pilnie zrzuty
amunicji i broni ppanc. na wiata Kostek", a te na place wprost na miasto:
Filtry, Kercelego, Ogrd Saski, Aleja Wojska, Puawska, Belwederska.
Lawina 1507


Nr 745
DOWDCA AK DO KOMENDANTA BAZY W BRINDISI: PILNO I MIEJSCA
ZRZUTW- DEPESZA SZYFR
Nr.519/XXX/111 O.VIL. dz 6281/fin/44
Wanda 1 to 94
Dnia 2 sierpnia 44 Otrzymano i odczytano dnia 3 sierpnia 44
Do Haczy
Katastrofalny brak amunicji do kb, km, pm i pilna bro ppanc. Dodatkowo dajcie
zrzuty do maego getta (-) oraz Filtry i Niepodlego i rejon Madaliskiego.W
rejon Kercelak, cmentarz ydowski, najlepsze placyki midzy Mireckiego i
ytni. W dzie dajcie nawet bez sygnau w nocy strzaa
Lawina 1519.

Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
239
Nr 782
KPT. KONSTANTY KAUGIN DO STALINA: O POMOC DLA
WARSZAWY I UATWIENIE NAWIZANIA CZNOCI Z ROKOSSOWSKIM
DEPESZA SZYFR
O.VI L. dz. 6484/tjn/44
Otrzymano g. 15.00 dnia 7 sierpnia 44
Odczytano g. 23.00 dnia 7 sierpnia 44
Warta
Przekazuj dep. kpt. armii sow. Kaugina, ktry zgosi si do komendanta
miasta i jest z nim w staej cznoci, a nie majc wasnego poczenia z
Moskw, prosi nas o porednictwo w przekazaniu dep [eszy] .
Lawina 1567
Mo s k w a Marszaek T o w a r z y s z St a l i n w dniu 5 sierpnia 44.
Nawizaem osobist czno z dc garnizonu Warszawy, ktry prowadzi
bohatersk walk powstacz narodu z hitlerowskimi bandytami.
Po zorientowaniu si w oglnej sytuacji wojennej przyszedem do
przekonania, e pomimo bohaterskiej postawy wojska i ludnoci caej Warszawy
s nastpujce potrzeby, pokrycie ktrych pozwolioby na szybsze zwycistwo
w walce z naszym wsplnym wrogiem. Potrzeby s nastpujce: brak broni
automatycznej, amunicji, granatw i kb. ppanc. Bro zrzuca na Plac
Wilsona, Plac Inwalidw, getto, Plac Krasiskich, Plac elaznej Bramy, Plac
Napoleona, Pole Mokotowskie, Koszary Szwoleerw, na Powilu, Bielany. Znaki
rozpoznawcze pachta biao-czerwona. Lotnictwo niem. niszczy miasto i ludno
cywil[n]. Ostrzeliwujcie mosty na Wile w obrbie War szawy, Ogrd Saski,
Aleje Jerozolimskie, jako gwne miejsca niemieckiego ruchu wojsk.
Nieprzyjaciel ciko bombarduje z lotnisk Okcie i Bielany. Bohaterska ludno
Warszawy wierzy, e w najbliszych godzinach okaecie jej wydatn zbrojn
pomoc.
Uatwijcie mi poczenie z marszakiem Rokossowskim.
Z Grupy Czarnego kpt. Kaugin Konstanty. Warszawa 66804".

KOMETARZ: (Jan Sidorowicz)
Z depesz wynika, e KG AK jeszcze do 5 sierpnia nie orientowaa si, jaki jest
stan posiadania Powstacw. Nigdy nie zdobyto Filtrw, Ogrodu Saskiego,
Belwederskiej , Koszarw Szwoleerw i Pola Mokotowskiego. W Alei
Niepodlegoci opanowano tylko wschodnia cian poudniowego odcinka.
Puawska zostaa zdobyta, ale Br-Komorowski dowiedzia si o tym dopiero 6
Nr 567/VV/555
Wanda 1
Dnia 7 sierpnia 44
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
240
sierpnia, gdy Elbieta Ostrowska, Szefowa Skadnicy Meldunkowej, jako
pierwsza przesza kanaami na Mokotw. To jeden z powodw, e lotnicy
ginli a rednio tylko 20% zrzutw docierao w polskie rce. Zalecanie zrzutw
na mae placyki wiadczy o braku wyobrani. Najbardziej kompromitujc
depesz wysa 2 sierpnia o godz. 10.10 Szef Operacji pk dypl. Jzef Szostak
ps.Filip piszc w niej: "Brygad Spadochronow dajcie w rejon Woli". Tej
omieszajcej polskie dowdztwo depeszy nie zamieszczono w zbiorze Armia
Krajowa w dokumentach pod redakcj gen. Peczyskiego. Ale mona t
depesze znale w monografii Borkiewicza i we wspomnieniach pk
Radosawa.
Inne kwiatki ze zbioru Armia Krajowa w dokumentach:
W dokumencie Nr 769, depesza z dnia 3 sierpnia, Br pisze m.in. Obecnie
inicjatywa znajduje si w naszych rkach. co wyraa si w cigym
rozszerzaniu stanu posiadania. (...) Skutecznie walczymy z cikimi czogami
ktrych kilkanacie zniszczylimy lub uszkodzilimy. Te ostatnie s
wykorzystywane w przeprowadzaniu dziaa wasnych. Sytuacja dotd nie
jest dla nas trudna, mimo e natarcie niemieckie wsparte jest broni
pancern i dziaami przeciwlotniczymi.
W dokumencie Nr 769, depesza z dnia 4 sierpnia, czytamy m.in.:Mosty na
Wile i Dworzec Gwny przechodziy z rk do rk przy obustronnych
krwawych stratach. Obecnie w rkach niemieckich.
Byy to oczywicie kamstwa. Trudno zgadn po co wymylane.
Aby zatrze wraenie, e Powstanie okazao si katastrof ju po paru
godzinach nierwnej walki ?





Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
241
DRAMAT LOTNIKW DOKONUJCYCH ZRZUTW Z BAZ LOTNICZYCH WE
WOSZECH
Relacja gen.Ludomira Rayskiego (Zeszyty Historyczne nr 109)

Gen. Rayski przedstawia przebieg lotw zrzutowych. Loty rozpoczy si 3.VIII.
Pocztkowo nie byo adnych strat, potem poleciay 3 zaogi polskie z ktrych
nie wrcia adna, dalej Anglicy dali swoje zaogi i maszyny, stracili w kilka dni
20 zag i maszyn. Od 18. VIII wobec poniesionych strat Anglicy przestali
lata dajc jedynie maszyny dla polskich zag. Wykonano 3 operacje nad Polsk
i Warszaw w okresie 28.VIII-1.IX. Poleciay 2 maszyny nie wrcia adna,
28.VIII poleciay 4 zaogi 1 wrcia majc zupene rozbicie na lotnisku, zaoga
cudem ocalaa, I.IX poleciao 6 zag wrciy 2 nie dotarszy do punktw zrzutu.
cznie Polacy stracili 12 zag po 7 ludzi, nie mwic o katastrofach na lotnisku
przy powrocie. Stanowi to okoo 30 % strat na ilo wysanych na zadanie zag,
nie wliczajc w to tych zag ktre powrciy przed wykonaniem zadania.
Zaledwie poowa wysanych samolotw dociera na miejsce i wykonuje prawid-
owe zrzuty. Ogem poszo 117 maszyn, z ktrych 30 zostao zestrzelonych. 45
miao kraksy na lotnisku przy ldowaniu. Okoo 60 zrzutw trafio do rk
polskich
Warunki lotu s wyjtkowo trudne. Odblask od palcej si Warszawy siga w
promieniu 140 mil. Lot odbywa si nad sam ziemi nad drzewami z
przeskakiwaniem wszystkich nierwnoci terenu. W samej Warszawie ulice s
czciowo opanowane przez Niemcw, czciowo przez Armi Krajow.
Precyzja zrzutu w tych warunkach musi by 100 %. Jest to, wobec silnej obrony
przeciwlotniczej, niewykonalne. Duo zrzutw trafia do rk niemieckich.
Gen. Rayski opisuje swoje wraenia z tych lotw. Przez cay czas lotu odbywa
si on na najniszej wysokoci. Chodzi o uniemoliwienie zapania maszyny na
przyrzdy goniometryczne i radiolocation. Od Bonia poczynajc lot odbywa si
dosownie na wysokoci wierzchokw drzew. Warszawa od Wierzbna
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
242
poczynajc a do gmachu Kierownictwa Marynarki przedstawia widok
czerwonego wypalonego ula, ktry od czasu do czasu tli si wygasajcym
pomieniem dym na duej przestrzeni miasta. Idc na pnoc znowu
czerwony wypalony uel. Na drogach nie ma absolutnie adnego ruchu.
Gen. Rayski stwierdza, e Anglicy staraj si i jak najbardziej na rk w tej
sprawie ale przy tych olbrzymich stratach stwierdzaj zupen nieopacalno
pomocy. Straty s istotnie kolosalne. Zaogi wracaj na samolotach zupenie
postrzelanych jak sito. Nawet spadochrony s przestrzelone, tak, e w razie
katastrofy nie mona ich uywa. Jeden z ostatnich samolotw powracajcych
postrzelany zupenie mia kraks przy ldowaniu. Liberator rozbi si zupenie.
Gen. Rayski nie widzi w tych warunkach rezultatu pomocy. Marszaek Slesor
wyranie podkreli, e przy tych stratach on nie zezwoli na loty. Jeeli dostanie
wyrany rozkaz z gry, to go wykona. Przy operacjach nad Niemcami straty
wynosz od 3-5 %. W operacjach nad Polsk przenosz 30 %.
Same zrzuty odbywaj si w bardzo trudnych warunkach. Miejsce zrzutw jest
markowane wiatem. Nadlatujcy samolot nadaje odpowiedni znak liter, na
ktry musi dosta odpowied. Nadlatuje na miejsce przeznaczenia parokrotnie
przy najmniejszej szybkoci i zrzuca container'y z amunicj, skrzynki z broni.
Byy robione prby zrzucania na spadochronach dziaajcych z opnieniem co
pozwalao na zrzuty z duej wysokoci. Prby day pomylny wynik odnonie
container'w, natomiast skrzynki z amunicj daway rozrzut do 10 km. adne
przyjmowanie zrzutw w dzie nie jest moliwe. Wiksza wyprawa nie da
adnych rezultatw, poniewa organizacja odbiorcza zrzutw jest bardzo
ograniczona. Istnieje niebezpieczestwo zderzania si samolotw kolejno pod-
chodzcych noc do zrzutw wikszej iloci.
Z polskiego punktu widzenia jest to samobjcze wybijanie lotnikw, na co
Anglicy stanowczo si nie godz. Gen. Rayski ma najblisz rodzin w
Warszawie, ktrej nie spodziewa si ju kiedykolwiek zobaczy. Powstanie w
Warszawie uwaa za zbrodni.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
243

KOMENTARZ: (Jan Sidorowicz)

Loty z pomoc dla Warszawy, bezsensowne pod wzgldem strategicznym,
byy wymuszone na Dowdztwie Brytyjskim przez Churchilla. Bya to akcja
polityczna, gdy zaniechanie pomocy spowodowaoby upadek Rzdu premiera
Mikoajczyka. A tylko Mikoajczyk jako premier dawa nadzieje na porozumienie
Rzdu RP na emigracji z Rosj.








Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
244

TERENY OPANOWANE PRZEZ POWSTACW 1 SIERPNIA 1944

Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
245
KURIOZALNE DEPESZE KOMENDY GWNEJ AK I DELEGATURY RZDU
Ze zbioru ARMIA KRAJOWA W DOKUMENTACH tom IV
BR-KOMOROWSKI obawia si, e otrzymane nareszcie zrzuty rosyjskie
wywouj niebezpieczne sympatie do sowietw...Boi si, e w chwili wejcia
sowietw, rozkazy odnonie spraw zasadniczych, nie znajd oddwiku w
szeregach, nie bd respektowane.
Nr 1094
DOWDCA AK DO NACZELNEGO WODZA: O ZAAMYWANIU SI POSTAWY
SPOECZESTWA W STOLICY PROBA O WYTYCZNE
DEPESZA SZYFR
Nr 849/1/XXX/555 O.VI L. dz. 8598/tjn/44
Wanda 7 Otrzymano g. 22.30 dnia
18 wrzenia 44
Dnia 17 wrzenia 1944 Odczytatno g. 0030, dnia
19 wrzenia 44
N a c z e l n y W d z do rk wasnych.
Dugotrwae i wycieczajce walki w Warszawie, polityczne rozgrywki na
arenie midzynarodowej, jak te odgosy wewntrznych rozgrywek na emigracji,
wywieraj duy wpyw i przez cay czas ksztatuj nastroje i pogldy polityczne
wrd wojska i spoeczestwa.
Nasza walka prowadzona w najciszych warunkach i zerwanie przez nas
wstpnych rokowa kapitulacyjnych z Niemcami wytworzyy determinacj
wytrwania u wszystkich. Tym niemniej walczcy onierz i spoeczestwo
oczekuj konkretnej decyzji i postanowie ju nie odnonie pomocy dla
Warszawy, ale daj wskazania drg prowadzcych do odzyskania
niepodlegego bytu i suwerennego na tle agresywnego stosunku Rosji do
Polski. Skpe informowanie przez Rzd opinii publicznej o naszej sytuacji
midzynarodowej w obliczu wkraczajcych Sowietw do Warszawy, brak
widoczny pomocy i opieki ze strony naszych zachodnich Aliantw przy jedno-
czesnej coraz bardziej popularnej propagandzie sowieckiej powoduje, e coraz
czstsze s oskarenia o nieudolno i bezczynno tutejszych czynnikw
politycznych i wojskowych, jak te i naczelnych wadz polskich w Londynie.
Brak wystarczajcej pomocy z zachodu, a natomiast doznawanie stamtd
licznych zawodw i rozczarowa, skania tutejsze spoeczestwo, w tym cz d-
cw, do szukania ratunku na wschodzie. Otrzymywanie nawet nielicznych
zrzutw sowieckich i dziaalno lotnictwa i artylerii sowieckiej w
obecnym okresie naszej walki jeszcze bardziej potguj dnoci do
porozumienia z PKWN. Dalsze pogbianie si tych nastrojw i dnoci moe
wepchn nas w orbit wpyww sowieckich, a w konsekwencji w zupene
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
246
oddalenie si Polski od Anglosasw. Gros d-cw na wyszych i rednich
szczeblach dowodzenia zdaje sobie dobrze spraw z tego niebezpieczestwa, lecz
ich wpyw na onierzy ze wzgldu na charakter walki i oddziaw jest
stosunkowo may, gdy walczce tu oddziay o charakterze rewolucyjnym o
specyficznej dyscyplinie i karnoci maj swe indywidualne pogldy i s wraliwe
na chwyty propagandowe obce oparte na faktach.
Naley si wic liczy, e rozkazy odnonie spraw zasadniczych, nie
znajd oddwiku w szeregach, nie bd respektowane. Teraz onierze i
ludno przestali ju wierzy w otrzymanie tak dugo i cierpliwie oczekiwanej
pomocy z zachodu, a w konsekwencji powsta u nich al i nieufno do naszych
wadz emigracyjnych. Z chwil wkraczania oddziaw sowieckich do Warszawy
mona przewidywa, e opinia publiczna pocignita propagand sowieck zwrci
si przeciw naszym zwierzchnim wadzom w Londynie i zachodnim aliantom.
Lawina
1849/1


JANKOWSKI do MIKOAJCZYKA : Rzd nie moe umy rk i na nas przerzuci
obowizek dogadania si z sowietami...
Nr 1155
KRAJOWA RADA MINISTRW DO PREMIERA: UREGULOWANIE
STOSUNKW Z RZDEM SOWIECKIM JEST ZADANIEM RZDU
POLSKIEGO
Warszawa L. dz.
K.5613/44/L, Nr 140
Dnia 26 wrzenia 44 r. Otrzymano i odczytano 27
wrzenia 44
Stem
Jak 7 depeszy Pana wynika Rzd chce przekaza nam ciar prowadzenia rozmw z Sowietami
we wszystkich sprawach, w ktrych Rzd nie osiagn dotychczas adnych wynikw zarwno na
odcinku politycznym, jak i wojskowym, wcznie z nieuzyskaniem nawet uznania praw
kombatanckich dla AK. Ju w depeszy Nr 138
265
uprzedzilimy Pana, e nie widzimy monoci,
abymy sami mogli uregulowa stosunki polsko-sowieckie. Jake mona przekazywa nam
prowadzenie dalszych rozmw nie zakomunikowawszy uprzednio wszystkich szczegw
dotychczasowych rozmw, obecnego stanu tej sprawy, ustosunkowania si rzdw alianckich, a
nawet ostatecznej redakcji przesanego memorandum. Trzeba si rwnie liczy z
trudnoci porozumienia si z Panem i niemonoci porozumienia si z rzdami
aliantw. W czyim imieniu i z kim wreszcie mamy rozmawia? Czy z PKWN?
Z wymienionych wzgldw nie moemy si podj prowadzenia rozmw i
ponawiamy swoje stanowisko, e przyjazd Pana do Warszawy natychmiast po
wejciu Sowietw jest niezbdny.
Krajowa Rada Ministrw

Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
247
MONTER (rozkaz): Nie wychodzi do sowieckich dowdcw, niech si sami
zgosz. Ale w ramach wsppracy przepuszcza Rosjan przez nasze jednostki z
przewodnikami...
Nr 1124
KOMENDANT OKRGU WARSZAWA DO DOWDCY OLIBORZA: INSTRUKCJA
W ZWIZKU Z PRZEWIDYWANYM WKROCZENIEM ARMII CZERWONEJ
DEPESZA SZYFR
Nr 161/XXX/999 O.VI L.
dz. 8809/tjn/44
118 Wanda 13 to 23A de 03 Otrzym. 21.9.44 dnia
20 wrzenia 1944
Nadano dnia 21 wrzesnia 1944 Odczyt.
22.9.44 wrzenia 1944
1. Przed wejciem Sowietw rozszerzy wasny teren do granic
konspiracyjnych i umocni si w nim.
2. Zwolni i ochroni szos nadwilask

na Bielany
Modlin.
3. Dowdc sowieckiego prosi do siebie, a nie i do niego.
Wskaza na brak broni i amunicji oraz na przemczenie AK.
Uzgodni z im wspdziaanie. da przez K.Okr.
4. Dla manewru oddziay sowieckie przepuszcza przez wasne ugru-
powania, uatwiajc przejcie (przewodnicy).
MONTER

Komentarz: Jeden z przykadw megalomanii panujcej w KG AK
(Jan Sidorowicz)







Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
248
Jan Sidorowicz
CO DZIAO SI NA WSCHD OD WISY W CZASIE POWSTANIA?
Gazeta, Toronto 2.08.2004
1. Wstp
Od 60 lat istnieje przekonanie, e przyczyn tragedii Powstania
Warszawskiego byo wstrzymanie przez Stalina ofensywy Armii Czerwonej.
Przekonanie logiczne, wynike ze zdecydowanie wrogiego stosunku Stalina do
Armii Krajowej i Rzdu RP na emigracji, nazywanego przez niego "londyskimi
pajacami".
Jakie jednak byy rzeczywiste plany strategiczne ofensywy sowieckiej w lecie
1944 i jaki wpyw na jej przebieg mia wybuch Powstania Warszawskiego,
pozostawao dotychczas niejasne. Tak jak Powstanie Warszawskie jest cigle
przedmiotem bada historykw, to na temat, co dziao si w czasie Powstania
na wschd od Wisy, brakuje cigle rzetelnych opracowa. Do niedawna
jedynym rdem informacji byy pamitniki sowieckich marszakw.
Jedynym, w miar rzetelnym opracowaniem, jest praca habilitacyjna pk.
Tadeusza Sawickiego wydana w 1989 roku przez PWN w formie ksikowej pt.
"Front wschodni a Powstanie Warszawskie". Pisana w latach 80. przez politruka
z Wojskowej Akademii Politycznej, nie moe by traktowana jako w peni
obiektywny materia. Zawiera jednak ogrom informacji na temat dziaa wojsk
niemieckich w rejonie rodkowej Wisy, na podstawie tysicy meldunkw
operacyjnych Wehrmachtu, przechowywanych w archiwum w Poczdamie. Autor
prezentuje nawet fotokopie niemieckich map sztabowych z zaznaczonymi
chronologicznie operacjami.
Rzuca to po raz pierwszy pewne wiato na rzeczywiste intencje armii
sowieckiej i niemieckie przeciwdziaania oraz pozwala spostrzec problem
Powstania Warszawskiego we waciwych proporcjach na szachownicy zmaga
milionowych armii, operujcych w lecie 1944 roku w rejonie rodkowej Wisy.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
249
2. Pocztek ofensywy sowieckiej na Biaorusi
Letnia kampania wojsk sowieckich zacza si 23 czerwca 1944 natarciem na
Biaorusi, bronionej przez niemieck Grup Armii rodek. Ofensywa nosia
nazw operacja "Bagration". Naley przypomnie, e dopiero 27 stycznia 1944
roku odblokowany zosta Leningrad po blisko 900 dniach oblenia, w czasie
ktrego zgino okoo miliona mieszkacw i 300 tysicy onierzy. I e w
momencie rozpoczcia ofensywy na Biaorusi, Niemcy utrzymywali jeszcze silne
armie na Litwie, otwie i w Estonii. Niemieckie dowdztwo oczekiwao raczej
ofensywy w kierunku poudniowym na Grup Armii Ukraina, utrzymujc front
od Polesia do Karpat i dalej do Morza Czarnego (mapka nr 1).
Ofensywa sowiecka zaskoczya kompletnie niemieckie dowdztwo. Wojska
rosyjskie posuway si w trudnym, bagnistym terenie Polesia, przerywajc w
wielu miejscach front. Ju w trzecim dniu operacji, w rejonie Witebska, Niemcy
stracili 8 dywizji liczcych 60 tysicy onierzy. W poowie lipca zostao rozbite
105-tysiczne zgrupowanie Armii rodek: w kotle pod Miskiem zgino 70
tysicy Niemcw, a 35 tysicy dostao si do niewoli. cznie do 15 lipca Niemcy
stracili 31 dywizji, co grozio kompletnym zaamaniem frontu wschodniego na
jego centralnym kierunku wiodcym do Rzeszy. Niemcy nie posiadali ju
strategicznych rezerw, bo 6 czerwca w Normandii zosta otwarty front zachodni.
Dla uniknicia katastrofy zaczli przerzuca najlepsze dywizje z frontu na
Ukrainie. Zabrano stamtd 5 dywizji pancernych i 5 dywizji piechoty. Wywaro
to istotny wpyw na dalszy rozwj operacji na froncie wschodnim. cignito
rwnie z Woch w rejon rodkowej Wisy doborow dywizj Herman Goering, a
z centrum Niemiec 10 wieo sformowanych dywizji tzw. grenadierw
ludowych. Wszystkie te formacje docieray w popiechu w rejon Warszawy w
kocu lipca celem odtworzenia przerwanego frontu obrony.
Wojska sowieckie 1. Frontu Biaoruskiego 17 lipca dotary do obecnych
wschodnich granic Polski. Liczyy one 435 tysicy onierzy, 15 tysicy dzia,
2800 czogw i 3400 samolotw. Wojska te doszy 24 lipca pod Siedlce, gdzie
zostay zatrzymane przez pierwsze niemieckie przeciwuderzenie. W rkach
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
250
niemieckich byy cigle tereny pooone na pnoc od linii Siedlce-Brze oraz
do 27 lipca - miasto Biaystok.


Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
251
3. Bitwa na przedpolach Warszawy
Gdy 1 sierpnia w Warszawie wybucho Powstanie, sytuacja na froncie
wschodnim przedstawiaa si jak na mapce nr 2. Niemieckie dowdztwo
spodziewao si silnego uderzenia w kierunku Warszawy i odpowiednio
wzmocnio ten odcinek frontu doborowymi dywizjami Waffen-SS, jak Herman
Goering, Wiking i Totenkopf. 25 lipca najsilniejszy zwizek taktyczny 1. Frontu
Biaoruskiego, jakim bya Druga Armia Pancerna, w sile 3 korpusw dotar do
Wisy w rejonie Dblina i Puaw. Niemcy wysadzili mosty na Wile.
Armia pancerna nie miaa rodkw przeprawowych ani piechoty koniecznej
do walki w miecie. Zostaa wic skierowana na pnoc, omijajc Prag z
wyranym zamiarem wbicia si w pnocny "nawis" frontu niemieckiego i
przecicia linii komunikacyjnych do Biaegostoku. To wanie czogi tego zagonu
pancernego, widziane koo Otwocka, stay si sygnaem do rozpoczcia
Powstania. Niemcy, widzc w tym manewrze zagroenie odcicia swych wojsk
w Prusach i w krajach batyckich, rzucili wszystkie swoje siy dla zatrzymania
sowieckiego zagonu. Rosjanie mieli przewag liczebn w czogach, lecz Niemcy
mieli przewag techniczn swoimi Tygrysami nad sowieckimi czogami T-24.
W rejonie Woomina dwa korpusy 2. Armii zostay okrone i z braku
zaopatrzenia w paliwo zmuszone do walki obronnej, ponoszc due straty.
Miejscowoci Woomin, Radzymin i Siedlce przechodziy kilkakrotnie z rk do
rk. Rosjanom pomagaa potna artyleria. Niemcom pomagay samoloty
startujce z podwarszawskich lotnisk, gdy sowieckie lotniska nie zostay jeszcze
przesunite. Rwnie sowieckie bazy zaopatrzeniowe zostay 70 km na wschd
od Kowla, a Niemcy, wycofujc si, niszczyli specjalnym pugiem tory kolejowe
(amic podkady) i wysadzali mosty. Transport samochodowy okaza si
niewystarczajcy przy aktywnoci niemieckiego lotnictwa.
3 sierpnia niemieckie dziaania wobec 2. Armii Pancernej osigny
kulminacj. Jeden z 3 korpusw pancernych zosta kompletnie zniszczony, a
drugi wyrwa si z okrenia z wielkimi stratami.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
252
Najwiksza bitwa pancerna stoczona na ziemiach polskich skoczya si
klsk Rosjan. Stracili oni ponad 500 czogw. Straty niemieckie byy jeszcze
wysze: kada z piciu dywizji biorcych udzia w operacji miaa przed bitw
rednio 200 czogw, a po bitwie ju tylko rednio 50 czogw.
5 sierpnia odgosy artylerii, ktre autor tego artykuu sysza a w Warszawie
- ucichy

Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
253
4. Cisza na froncie?
W dniu tym delegat Rzdu RP na Kraj, Stanisaw Jankowski, wysa depesz
do Londynu: "Od chwili rozpoczcia walki o Warszaw, Armia Czerwona na jej
przedpolach zaprzestaa wszelkich dziaa bojowych. To demonstracyjnie bierne
zachowanie si wojsk rosyjskich ma wymow polityczn". Od tego moment
zaczo si oskaranie ZSRS o celowe wstrzymanie ofensywy i pozostawienie
walczcej stolicy na pastw niemieckiego barbarzystwa.
Docent Sawicki, etatowy politruk, pisze ogldnie w swojej ksice, e Stalin
by Powstaniu "niechtny", a po tych oskareniach "obrazi si" i zabroni
dowdcom Frontu Biaoruskiego nawizania kontaktu z Komend AK w
Warszawie.
Jest to sformuowanie faszywe, bo Stalin patrzy na Powstanie bardzo
przychylnie. Wszak niemieckimi rkoma mg si pozby z Polski "czarnej
reakcji", jak by kwiat polskiej inteligencji, obcej klasowo i stanowicej
przeszkod w planie sowietyzacji Polski. W rozmowie z Mikoajczykiem 3
sierpnia powiedzia mu wprost, e te wskie uliczki Starego Miasta (ktre zna)
nie maj adnego znaczenia strategicznego na froncie i Warszawa musi czeka
na wyzwolenie, a podcignie si tysice wagonw amunicji, tak jak czekay na
oswobodzenie miliony mieszkacw wielu rosyjskich miast.
Genera Br-Komorowski po Powstaniu przez wiele lat w swoich
pamitnikach i udzielanych wywiadach utrzymywa tez o cakowitej supremacji
Armii Czerwonej nad Wehrmachtem w okresie Powstania. Dopiero gdy sprawa
przegranej przez Rosjan bitwy pod Woominem zacza by powszechnie znana,
w swoim artykule z 1965 roku po raz pierwszy wzmiankowa o tej bitwie. Dzi
przebieg tej wielkiej bitwy znaj nawet dzieci, bo istniej oparte na niej gry
komputerowe.
5. Faktyczne cele letniej ofensywy sowieckiej
Prawda wygldaa tak, e przez cay czas trwania Powstania armia sowiecka
wykazywaa sta aktywno w rejonie Warszawy, ale wszystko wskazuje na to,
e zdobycie Warszawy nie byo nigdy celem strategicznym rozpocztej na
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
254
Biaorusi ofensywy. wiadczy o tym dziaanie potnej 2. Armii Pancernej w
kierunku nie na Warszaw, lecz na pnoc od niej, w celu odcicia zaopatrzenia
wojskom niemieckim utrzymujcym si cigle w Prusach i krajach batyckich. Po
zatrzymaniu Rosjan pod Woominem, przez cay sierpie i wrzesie
przeamywali oni obron niemieck na tym kierunku, wypierajc ich za Bug, a
potem za Narew. Na poudnie od Warszawy Rosjanom udao si w pocztku
sierpnia uchwyci przyczek na lewym brzegu Wisy pod Magnuszewem, lecz
bya to wyranie operacja odciajca dziaania Drugiej Armii Pancernej,
atakujcej w kierunku na pnoc. Dziaania te powodoway wzmacnianie si
niemieckich na odcinku rodkowej Wisy, kosztem osabiania frontu na Ukrainie,
skd zabierali jednostki. Natomiast Rosjanie nie wzmacniali swych wojsk nad
Wis, lecz koncentrowali nowe siy na kierunku planowanej ofensywy na
Bakany.
I to byo wanie pokerowe zagranie dowdztwa sowieckiego: gdy Niemcy
swoje najlepsze siy gromadzili na kierunku warszawskim, Rosjanie w kocu
sierpnia uderzyli na Bakany, zajmujc Rumuni, Bugari i cz Wgier,
porzdkujc sytuacj na froncie przed ofensyw zimow.
Dla dowdztwa sowieckiego Warszawa bya wyranie nieistotnym pionkiem
na szachownicy zmaga. A z chwil wybuchu Powstania, wzgldy polityczne
nakazay pozostawi ten pionek na pastw Niemcw. Midzy bajki mona
woy opowieci, e polskiego pochodzenia marszaek Rokossowskij, ju 6
sierpnia przedoy Stalinowi plan zdobycia Warszawy, a Stalin tego planu nie
zatwierdzi. Rokossowskij takiego planu by nie przedoy, bo zna stosunek
Stalina do Powstania, a ju siedzia raz w agrze w czasie czystek w armii.
mieszy te dzisiejsze "gdybanie", e gdyby nie Powstanie, to Rosjanie nie
zatrzymaliby si na Wile i doszliby a do Renu. I dzi nie byoby Unii
Europejskiej! Po upadku Powstania nie wznowili oni zaraz ofensywy nie dlatego,
e "nie wypadao", jak twierdz niektrzy (Stalin nie by a tak subtelny), tylko
musieli si jeszcze trzy i p miesica przygotowywa do ofensywy zimowej,
ktra w zaoeniu miaa dotrze do Berlina, lecz na skutek zaartego oporu
Niemcw ugrzza na Odrze i na wale pomorskim.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
255
6. Dziaania pozorowane Armii Czerwonej w rejonie Warszawy
Podczas Powstania zaznaczyo si jednak dziwne "wspdziaanie" Armii
Czerwonej z powstacami. Dwa razy front koo Warszawy wyranie si oywi,
wanie w czasie, gdy powstacy zaczynali pertraktacje z Niemcami w celu
kapitulacji. Zdobycie Pragi 14 wrzenia spowodawao zerwanie rozmw z
Niemcami, bo w powstacw wstpia nadzieja. Stalinowi chodzio o to, aby
agoni Powstania wyduy, a Armi Krajow maksymalnie wykrwawi. Do
perfidii Stalina naleao te ociganie si z wyraeniem zgody na ldowanie na
sowieckich lotniskach samolotw alianckich, dokonujcych zrzutw broni. Gdy
wreszcie da zgod na tak operacj 16 wrzenia - Powstanie ju dogorywao.
Gdy jednak sprawa konajcej Warszawy nabraa ju wiatowego rozgosu i
oskarenia Sowietw o bierno przybray na sile - Stalin, aby zachowa pozory
"sprzymierzeca" - urzdzi pozorowany desant ze zdobytej Pragi na
Czerniakw, gdzie powstacy utrzymywali jeszcze skrawek wybrzea Wisy. Do
desantu, ju w zaoeniu skazanego na niepowodzenie, uy jako "misa
armatniego" polskich onierzy z I Armii WP, dowodzonej przez gen. Berlinga.
Przeprawiono tylko 3 bataliony piechoty, ktre pozostawione bez dalszego
wsparcia, zostay unicestwione przez oddziay niemieckiej dywizji pancernej
Herman Goering. Ponowna prba desantu w okolicy mostu Poniatowskiego
zakoczya si mierci w rzece piciuset onierzy, w walce na brzegu dalszych
280, a 300 dostao si do niewoli. Nastpnej nocy przeprawiono 600 onierzy w
rejonie oliborza, z ktrych ocalao tylko 218, wzitych do niewoli.
Dla porwnania podam, e przyczek pod Magnuszewem Rosjanie zdobyli
niejako z marszu, przeprawiajc jednoczenie jednego dnia 3 korpusy pancerne,
kady w sile 3 dywizji, ze synnej 8. Armii Gwardii pod dowdztwem gen.
Czujkowa, wsawionego w walce o Stalingrad. Uzyskano przyczek szerokoci
15 kilometrw i gbokoci 5 kilometrw. wiadczyo to o moliwociach Armii
Czerwonej.
W kocu wrzenia Rosjanie zaczli dokonywa zrzutw broni dla
powstacw. Zrzucano j z niskiej wysokoci z tzw. kukuryniakw
(dwupatowce PO-2) bez spadochronw, wic wikszo broni ulegaa
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
256
zniszczeniu. Podobno zrzucono kilka tysicy sowieckich "pepesz", ale piszcy te
sowa, ktry by wiadkiem Powstania przez cae 63 dni - nigdy nie widzia
powstaca uzbrojonego w sowieck "pepesz". Prawdopodobnie "zapomniano"
zrzuci specyficzn do nich amunicj...
7. Brak realizmu politycznego?
Jak widzimy, na przeomie lipca i sierpnia w rejonie Warszawy operoway
milionowe armie wyposaone w tysice czogw, dzia i samolotw. Ich plany
strategiczne i taktyczne byy dowdztwu AK nieznane. I dowdztwo AK nawet
tych planw nie usiowao pozna, bo na wschd od Wisy nie wysano nawet
zwiadowcw z krtkofalwkami, aby ledzili rozwj sytuacji. Bo przy zaoonej
koncepcji Powstania - Komendy Gwnej AK to nie interesowao. Koncepcja
Powstania narzucona Borowi-Komorowskiemu przez generaw Okulickiego i
Peczyskiego zakadaa z gry powstanie klskowe. Mia to by krzyk protestu
przeciw zagarnianiu Polski przez Sowietw. Mia to by czyn, ktry wstrzsnby
opini wiatow i uratowa niepodlego Polski. Niestety, mimo potwornych
ofiar - nie uratowa. Powstanie utono w morzu cierpie, jakich dowiadczaa
Europa jeszcze do koca wojny, a przywdcy wielkich mocarstw, w rkach
ktrych by los Polski - nie byli skonni do wzrusze.
Realizmu nie wykazali rwnie Niemcy, ktrzy na tym etapie wojny bardzo
liczyli na nieunikniony wedug nich, konflikt midzy "nienaturalnymi"
sojusznikami, jakim bya koalicja mocarstw zachodnich z ZSRS. Gdyby Niemcy,
zamiast zwalcza Powstanie, oddali po krtkiej walce Warszaw powstacom i
tym samym umoliwili zainstalowanie si w stolicy legalnego rzdu RP -
doprowadzioby to do bardzo powanego kryzysu midzy sojusznikami.
Przeledzenie ruchw Amii Czerwonej na przedpolu Warszawy obala tez, e
gdyby nie byo Powstania, to Warszawa i tak ulegaby zniszczeniu podczas
zdobywania miasta. Miast pooonych nad rzek na wysokiej skarpie nie
zdobywao sie atakiem frontalnym lecz manewrem okrzenia w oparciu o
stworzone wczeniej przyczki na zachodnim brzegu Wisy. Co stao sie w
styczniu 1945 roku.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
257
Lech Maewski
FASZYWA SYNTEZA NORMANA DAVIESA
Nowa Myl Polska nr 34/2004
Ksika Normana Daviesa, ukazujca si w LX rocznic wybuchu Powstania
Warszawskiego, nie jest oczywicie pierwsz monografi sierpniowej insurekcji.
Ugruntowan renom w historiografii powstania maj zwaszcza opracowania
gen. Jerzego Kirchmayera (Powstanie Warszawskie, Warszawa 1959), pk
Adama Borkiewicza (Powstanie Warszawskie 1944. Zarys dziaa natury
wojskowej, Warszawa 1957) czy Jana M. Ciechanowskiego (Powstanie
Warszawskie. Zarys podoa politycznego i dyplomatycznego, Londyn 1971).
Dwie pierwsze monografie dotycz wojskowych aspektw sierpniowej
insurekcji, ostatnia za wyjania okolicznoci wydania przez dowdc AK
rozkazu o podjciu walki o Warszaw. I tu spotyka nas pierwsza niespodzianka.
Ot dla walijskiego autora wszystkie te klasyczne ju pozycje s mao wane, a
do rangi podstawowego dziea o powstaniu urasta praca Wadysawa
Bartoszewskiego (Dni walczcej stolicy. Kronika Powstania Warszawskiego,
Warszawa 1989). Jest to o tyle dziwne, e zamiast klasycznych prac uznanych
historykw wywody autora wspomaga patriotycznie egzaltowana
publicystyka, ktrej autora niewiadomo dlaczego demoliberalne media tytuuj
mianem profesora.
Reklamowanie Powstania 44 jako najnowszej syntezy powstania zmusza
do postawienia pytania, co nowego udao si ustali autorowi. I tu kolejna
niespodzianka. Ju na samym wstpie dowiadujemy si, e adne nowe
archiwalia nie zostay wykorzystane przy pisaniu tej ksiki. Tak wic Davies nie
mia dostpu ani do dokumentw brytyjskiego wywiadu z okresu II wojny, ani
te do akt sowieckich z czasu samego powstania. Nie powinno zatem dziwi, e
w recenzowanej pracy nie udao si ustali waciwie ani jednego nowego faktu,
poza sugesti, e w wybuchu powstania mogo mie udzia dowdztwo
brytyjskich si specjalnych (SOE). Jedynie zgadywaniem jest te prba okrelenia
powodw, dla ktrych Jzef Stalin nie zdecydowa si na udzielenie pomocy
powstacom. Ot 13 sierpnia 1944 r. miaa zapa decyzja o przegrupowaniu
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
258
wojsk sowieckich w celu podjcia ofensywy na Bakanach a nie kontynuacji
uderzenia na kierunku Wisa-Odra-Berlin z oswobodzeniem Warszawy na
pocztku. Z punktu widzenia Moskwy byoby to racjonalne zachowanie, gdy
bez wzgldu na wynik wojny zarwno granice stref okupacyjnych w Niemczech,
jak i nowe granice Polski i jej przynaleno do sowieckiej strefy wpyww byy
ju przesdzone. A zakres wpyww poszczeglnych uczestnikw
antyhitlerowskiej koalicji w poudniowej Europie cigle by spraw otwart. A
wic byo o co walczy.
Rodzi si w takim razie nastpujce pytanie. Jeli w tak obszernej, liczcej
prawie tysic stron, monografii nie udao si autorowi poczyni adnych nowych
ustale natury faktograficznej, to moe chodzi tu o jak, niepozbawion
oryginalnoci, czy wrcz byskotliwoci, reinterpretacj sensu znanych ju nam
wydarze. Z pewnoci oryginalny jest pomys, aby powstacz narracj
rozpoczyna u schyku I wojny wiatowej a koczy w roku 2000. To to prawie
jak wojna stuletnia! Mog si nawet zaoy, e w przyszych wydaniach ksiki
jeli tylko takie bd ta ostatnie data bdzie przesuwana do przodu, a
mona by te rozpocz narracj od dokona Organizacji Bojowej PPS z okresu
rewolucji 1905 r. Tak ju dzi przecie czyni Lech Kaczyski, prezydent stolicy. A
to znawca historii Polski nie lada jaki.
Ale ani oryginalna ani byskotliwa nie jest gwna teza Daviesa. Ot jego
zdaniem powstanie miao szanse zwycistwa, ale zawioda koalicja
antyhitlerowska. Zachd nawet nie prbowa rozmawia ze Stalinem, aby
pomg powstaniu. Bo gdyby przywdcy anglosascy prbowali tylko wywrze
nacisk na Kreml, to wszystko skoczyoby si zupenie inaczej, szczliwie dla
Polakw. To czyste gdybanie, ktrego powinien unika kady akademicki
historyk chyba, e chodzi mu o rozwaania z zakresu historii alternatywnej, ale
to naleaoby wyranie podkreli. A tego w tym przypadku nie zrobiono.
Mj podstawowy zarzut wobec ksiki Daviesa nie wyczerpuje si jednak na
jej gdybologicznym charakterze. Powstanie 44 to po prostu faszywa
synteza powstania, cofajca nas poziomem interpretacji tamtych wydarze do
okresu zaraz po klsce sierpniowej insurekcji. Dzi natomiast jest oczywiste, e
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
259
pod koniec lipca 1944 r. los sprawy polskiej by ju waciwie przesdzony.
Niejasne byo jedynie jak daleko na zachd, kosztem Niemiec, nastpi
przesunicie naszych granic, ani te, jaki bdzie udzia emigracji londyskiej w
przyszym rzdzie. Nawet wczeniejsze porozumienie si wadz polskich z
Kremlem w sprawie wybuchu powstania nie zmienioby naszej powojennej
sytuacji geopolitycznej. Moe jedynie presja komunistycznej utopii byaby
mniejsza, a i to wobec rychego wybuchu zimnie wojny nie jest takie pewne.
Ale tu ju mimowolnie wkraczam na tereny klasycznego gdybania, dziedziny tak
szczeglnie ulubionej przez uczonego Walijczyka.
Na tym jednak nie wyczerpuje si fasz najnowszej syntezy powstania. W
perspektywie przyjtej przez autora w ogle nie mona postawi pytania o
odpowiedzialno za mier 20 tys. onierzy podziemia, 200 tys. cywilw i
spalenie caego miasta. Czystym absurdem jest bowiem zaoenie, e i bez
wybuchu powstania taki sam los spotkaby stolic wraz z jej mieszkacami i
onierzami, gdy Niemcy jakoby o niczym innym nie myleli pod koniec lipca
1944 r. Tak zdaje si sdzi Davies, ale nie ma to adnych dowodw poza
swoim gbokim przekonaniem.
Co prawda, autor recenzowanej ksiki zna, a nawet niekiedy cytuje, prace
Ciechanowskiego, ale nie ma to istotnego wpywu na jego wywody. Zdaniem
Daviesa bowiem kierownictwo pastwa podziemnego dziaao w obliczu duej
niepewnoci, co miaoby tumaczy wydanie przez dowdc AK rozkazu do
podjcia walki o Warszaw, ktry dosownie w p godziny pniej okaza si
by oparty na zupenie bdnych przesankach. Dlatego wystarcz tu dobre
intencje naszego kierownictwa, to e chcieli oni walczy o woln Polsk, eby w
zasadzie nie zastanawia si nad kwesti odpowiedzialnoci za tragedi
Warszawy. Ale w ten sposb wracamy do poziomu patriotyzmu rodem z jaseek,
co sprawia, e nie tylko niczego nie jestemy w stanie zrozumie z naszej
historii, ale rwnie by moe wystawiamy si na kolejn narodow
katastrof.
Davies nie jest w stanie te poj ogromu negatywnych konsekwencji
powstania. Przecie jego klska w duym stopniu uatwia proces zniewolenia
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
260
Polski. Nie chodzi mi o to, e spotkaby nas inny geopolityczny los ni ten,
ktrego rzeczywicie stalimy si ofiar, ale o to, i po upadku reimu
stalinowskiego w poowie lat 50. to wanie pokolenie Polski niepodlegej,
urodzone i wychowane w II RP, ktre przeyoby wojn i nie wypalioby si
moralnie w wyniku klski powstania i powojennych represji ze strony wadz
komunistycznych, podjoby walk o dalsz dekomunizacj naszego kraju,
skutecznie wspomagajc tu wysiki Kocioa katolickiego, pozbawionego oparcia
w nielewicowych elitach inteligenckich. A wwczas dzisiejsza Polska
wygldaaby zupenie inaczej.
Ale to tylko historia alternatywna, bo powstanie wybucho i zakoczyo si
klsk. Miejsce oprnione przez pokolenie Polski niepodlegej zaj kto inny.
rodowiska marksistowskich rewizjonistw zamiast by nic nie znaczcym
marginesem w caym ruchu opozycyjnym stay si jego gwn si. Dzi
skutkuje to medialno-polityczn potg Gazety Wyborczej i jej redaktora. I nie
jest to wcale z korzyci dla Polski. Tu jednak jak sdz walijski uczony
mgby si ze mn nie zgodzi.
Nie znaczy to, e faszywa synteza Daviesa nie ma adnych zalet. Plusem
jest to, e anglojzyczny czytelnik w ogle dowie si, e byo co takiego jak
Powstanie Warszawskie. W efekcie nie powinien ju dalej myli wczeniejszej o
rok walki ydw w getcie z insurekcj sierpniow, co nader czsto si dzi
zdarza, szczeglnie w USA, a nawet w Niemczech. Ale to wszystko, co dobrego
da si powiedzie o tej pracy. I adna propagandowa hucpa nie jest i nie bdzie
w stanie tego zmieni.





Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
261
Marian Stpie
NAJWIKSZE NIESZCZCIE I WYRANA ZBRODNIA
PRZEGLD Nr 40 (351) 3.10.2006
Gdy gen. Wadysaw Anders otrzyma wiadomo o wybuchu powstania,
powiadomi przeoonych, e decyzj dowdcy Armii Krajowej uwaa "za
nieszczcie". W meldunku zoonym gen. Marianowi Kukielowi stwierdza, e w
tych warunkach stolica mimo bezprzykadnego bohaterstwa skazana jest na
zagad. Wywoanie powstania nazwa "najwikszym nieszczciem w naszej
sytuacji", nie tylko gupot, ale "wyran zbrodni".
Jerzy Giedroy by we Woszech, gdy dowiedzia si o wybuchu powstania
w Warszawie, widzia w nim katastrof, ktra dodatkowo pogorszy i tak
beznadziejne pooenie Polski. Niemniej, skoro powstanie stao si faktem,
uzna, e oprcz powstacw warszawskich powinni si tam znale rwnie
onierze Polskich Si Zbrojnych na Zachodzie. Gotw by polecie do Warszawy
z niewielkim oddziaem. Z tym pomysem zameldowa si u naczelnego wodza,
gen. Kazimierza Sosnkowskiego. Do jego realizacji nie doszo.
Przebywajcy w tym czasie we Francji Andrzej Bobkowski nie podziela
sposobu mylenia niektrych swoich rodakw, ktrzy uwaali, e ich
obowizkiem jest umieranie za ojczyzn. Ironizowa: "Prawdziwe bohaterstwo
to umrze niepotrzebnie i z fasonem. I umieramy niepotrzebnie i wspaniale".
Gorycz takich rozwaa, pomieszana ze zoliwym humorem, sarkazmem i
szyderstwem, zmienia si w przeraenie na wie o wybuchu powstania w
Warszawie. Jeszcze kilka dni wczeniej jego ironiczne i szydercze uwagi o
polskim mczeskim stylu czcym si z bufonad odnosiy si do dawniejszej
albo do niedawnej, ale zawsze przeszoci. Powstanie warszawskie nie byo ju
przypuszczeniem. Byo realnoci: "Polska Armia Podziemna rozpocza wczoraj
otwart walk o uwolnienie Warszawy. Podobno Warszawa si pali i walki na
ulicach. Po co? Myli, myli, peno myli i obawa sw, z ktrych kade mogoby
by niewaciwe". Nastpny zapis ukazuje kierunek jego myli: "Wyglda na to,
e Londyn da rozkaz do powstania, aby mie tak zwany atut w rce. adny
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
262
atut... Boj si wymwi sowo "bezsens", ale samo podsuwa mi si na kadym
kroku, gdy o tym myl. (...) Na czyj rozkaz i po co Warszawa zerwaa si do
walki? Najwiksze bohaterstwo, gdy jest bezcelowe, budzi gorzkie politowanie i
nic wicej. Mwi si o nim jak o bohaterstwie szaleca, ktry rzuca si pod
pocig, by go zatrzyma".
Jzef Czapski wyrazi sw opini o powstaniu warszawskim w komentarzu
do dwch ksiek mu powiconych. Z waciwym sobie taktem i unikaniem
sdw skrajnych odnis si do "Armii podziemnej" Tadeusza Bora-
Komorowskiego, dowdcy powstania. Przyzna mu mylenie patriotyczne,
gbok religijno, a jego ksice - gadko stylu, ciso w opisie walk,
"przesianych wrczaniem krzyw i orderw na polu walki", dodajc, e te opisy
"powinny by trafi, i zapewne trafi, do antologii, do czytanek ilustrowanych
przez jakiego wspczesnego Grottgera (...) ku zbudowaniu modziey".
Waciw ocen zawieraj sowa: "Ksika ta robi wraenie, jakby nie byo, nie
mogo by, problemw miadcych, ktre byy i by musiay nie tylko w masie
walczcych, ale bardziej jeszcze wrd samego dowdztwa, w ktrym decyzj
Powstania podjto. Czytajc te ksik miaem wraenie, e dano nam cz
prawdy, e przemilcze jest zbyt wiele".
Przeciwstawi mu "Najnowsz histori polityczn Polski" Wadysawa
Poboga-Malinowskiego. Wzi j w obron przed tymi uczestnikami powstania,
dla ktrych bya ona witokradcza, szkalujca najczystszy polski zryw. Czapski
zaprzeczy tej opinii, wskazujc, e dzieo to pisa czowiek ciko chory, ze
wiadomoci, e dni jego s policzone, ktry "chcia poda wszystko, co zebra,
powiedzie wszystko, co wie, co go boli a do krzyku".
W caym wywodzie Poboga-Malinowskiego o powstaniu warszawskim
istotnie jest co z krzyku czowieka widzcego wyranie przesanki, spenianie
si i nieuchronne skutki katastrofy, ju bezradnego, mogcego tylko powiedzie,
jak byo naprawd w wietle zebranych i niezbitych dokumentw. Jego pasja
powoduje, e niekiedy styl nabiera cech pamfletu, ale nigdy nie przesania on
rzetelnoci historyka, ktry powouje si na bogat dokumentacj. Docieka
rde i sprawcw zmiany w koncepcji akcji "Burza", ktra wedug pierwotnych
planw miaa omija wiksze miasta w trosce o bezpieczestwo ludnoci
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
263
naraonej na niemiecki odwet. Tymczasem wykonano "Burz" w stolicy na
zwielokrotnion skal. Przytacza ostrzeenia pynce od naczelnego wodza do
kraju, ktre nie dochodziy do adresata. Na meldunek dowdcy Armii Krajowej o
gotowoci do powstania wdz naczelny odpowiada depesz, ktra nigdy nie
zostaa wysana: "Powstanie zbrojne byoby aktem pozbawionym politycznego
sensu, mogcym za sob pocign niepotrzebne ofiary." A jego depesza z 29
lipca 1944 r. ze sowami: "W obecnych warunkach jestem bezwzgldnie
przeciwny powszechnemu powstaniu" posza do kraju - mimo ponagle - 6
sierpnia.
Sytuacj opart na autentycznych zdarzeniach wprowadzia Danuta
Mostwin do powieci "Tajemnica zwycionych". Stanisaw Bask-Mostwin
przyby z Londynu do kraju, zrzucony na spadochronie, by przekaza Janowi
Jankowskiemu, delegatowi rzdu RP na kraj, wane informacje. Na spotkanie z
nim musia czeka dwa tygodnie. Nachodzili go przedstawiciele rnych
orientacji politycznych. Cigle nie dopuszczano go do Jankowskiego. Owi
porednicy chcieli wydoby z niego, z czym przybywa do "doktora". A ten nie
wiedzia, e od dwch tygodni kurier z Londynu czeka na spotkanie z nim. Z
trudem udao si Baskowi doprowadzi do rozmowy w cztery oczy z
Jankowskim. Stanisaw Bask-Mostwin mia mu do przekazania sprawy dotyczce
wyonienia kompromisowego rzdu polskiego, ktry byby do przyjcia dla
wszystkich aliantw, cznie z Rosj, organizowania wojska polskiego na bazie
armii Berlinga - taka bya decyzja zachodnich sojusznikw oraz informacji, e
Zachd nie wejdzie w konflikt z Rosj o Polsk i e nawet gdyby powstanie
wybucho, Anglia nie pomoe (Jan Jankowski 31 lipca 1944 r. zatwierdzi decyzj
o powstaniu w Warszawie).
Ani bohater powieci, Stanisaw Bask, ani jego realny pierwowzr,
Stanisaw Bask-Mostwin, nie rozumieli, dlaczego utrudnia si im dotarcie do
delegata rzdu i przekazanie mu bardzo wanych informacji. Dramatycznym
komentarzem do tej sytuacji jest telegram wysany z Londynu, z krgu gen.
Andersa, do szefa Oddziau Drugiego w Komendzie Gwnej AK, pk Kazimierza
Iranka Osmeckiego w lutym 1944 r.: "Kurierzy id poza plecami Prezydenta i
N.W. Nikt nie wie, kto jedzie i co wiezie. Z zestawienia depeszy N.W. i mojej
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
264
zrozumiesz jasno, e krci si co tajemniczego i niebezpiecznego dla Kraju. (...)
W momencie gdy dokoa najywotniejszych spraw polskich zaczynaj si
omotywa niecne zamiary, nie pora kierowa si szlachetnymi skrupuami. Jest
rzecz konieczn, by materiay wiezione przez tajemniczych kurierw znalazy
si w Waszych rkach, zanim zostan dorczone adresatom. Jeli si to da zrobi
bez awantury - to lepiej. Jeeli trzeba - musicie zorganizowa nawet jaki
incydent, w czasie ktrego go zostanie obrany z materiau wiezionego".
Pobg-Malinowski nie przyjmowa argumentw powoujcych si na tak
temperatur nastrojw insurekcyjnych w Warszawie, e do wybuchu postania
doj musiao. Uwaa, e byo do czasu, by te nastroje uj "w karb
dyscypliny spoeczno-narodowej", czego nie zrobiono. Przeciwnie, wbrew
ostrzegawczym sygnaom zrobiono wiele, aby t temperatur nie tylko
utrzyma, ale jeszcze podnie.
"Najwikszy nonsens" w przygotowywaniu powstania polega wedug
niego na tym, e przygotowujc akcj militarnie skierowan - co oczywiste -
przeciw Niemcom, a politycznie przeciw Zwizkowi Radzieckiemu, nie
przewidywano, co zrobi, jeli jego wadze nie cofn si przed gwatem. "Jeeli
powstanie miao by manifestacj polityczn wobec Rosji, to dlaczego nie
mylano lub nie liczono si powanie z t konsekwencj, e i Rosja zrozumie na
pewno ten skierowany przeciwko niej sens polityczny, a wic nie zechce popiera
tego, co jest zwrcone przeciwko niej? Dlaczego liczono na szybkie wkroczenie
Rosjan do walczcej Warszawy? Dlaczego sdzono, e Rosja kierowa si bdzie
wzgldami operacyjnymi, a nie politycznymi?".
T zgubn w skutkach nielogiczno mylenia o podstawowych sprawach
uj trafnie i lapidarnie Kazimierz Wyka: "Ci sami ludzie, ktrzy nie lkali si
przyznania, e powstanie miao by antysowieck demonstracj polityczn,
zachowywali pretensj i uraz, e strona, przeciw ktrej demonstrowano, nie
podaa mu natychmiast pomocnej doni. I rwnie szczerze, rwnie bez
zajknienia w jednym zdaniu czyli oba te twierdzenia". Jan Ciechanowski w
monograficznym przedstawieniu okolicznoci powstania warszawskiego
podkrela, e zupene nieliczenie si dowdztwa Armii Krajowej w czasie
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
265
podejmowania decyzji o powstaniu z moliwoci klski uczyniy z niego
bezprzykadn tragedi narodow, ktrej nic nie jest w stanie usprawiedliwi.
Powstanie przynioso skutek odwrotny do zamierzonego. Zamiast
uniemoliwi, uatwio poddanie Polski pod panowanie Zwizku Radzieckiego.
Znaczn cz polskiego spoeczestwa odepchno od rzdu w Londynie i od
emigracji. Tak, jak to pisa Czesaw Miosz w licie do Melchiora Wakowicza:
"Trzeba panu wiedzie, e przyczyn, dla ktrej Andrzejewski jest dzi w partii,
by kwietniowy dzie 1945 roku, kiedy w Warszawie szukalimy ladw po
naszych przyjacioach w stosach gruzw. (...) W zestawieniu z rzeczywistoci -
jeeli czowiek j silnie przeywa - frazeologia, wielkie sowa, ktrymi czstowaa
nas emigracja, bya ohydna".
Za decyzj, jak pisa Pobg-Malinowski, "porwania si do walki, ktra w
warunkach chwili bya bezsensem politycznym, a militarnie - szalestwem wrcz
zbrodniczym", zapacono niewiarygodnie wysok cen: zagada miasta z
bezcennymi skarbami dorobku pokole, krew modziey rzuconej prawie bez
broni przeciw czogom, bezprzykadne cierpienia milionowej ludnoci miasta
skazanej na okruciestwa niemieckie, ok. 18 tys. polegych powstaczych
onierzy, ok. 5 tys. rannych w szpitalach, ok. 16 tys. wzitych do niewoli. Nie
mniej ni 200 tysicy ludzi rozstrzelanych, pomordowanych, zabitych ogniem
artyleryjskim i bombami lotniczymi, zasypanych w gruzach, zmarych z ran i
wycieczenia.
Mjr Stanisaw ochowski, czonek Sztabu Naczelnego Wodza, pod dat 4
sierpnia 1945 r. zanotowa: "Pk Demel poleci mi przygotowa uzasadnienie dla
odznaczenia gen. Bora krzyem Virtuti Militari II klasy. Odszukaem statut
Orderu. II klasa moe by przyznana generaowi za samodzielne dziaanie, ktre
byo zwycisk bitw lub walnie przyczynio si do zwycistwa. Zoyem
wniosek na oddanie gen. Bora pod sd za zniszczenie stolicy, spowodowanie
ogromnych strat i nie osigniecie adnego celu".
Umierao miasto, umierali powstacy "i nie budzio si sumienie wiata".
Matuszewski pisa o ostatnich dniach, kiedy powstacy przestali ju wierzy
swoim i obcym i stanli twarz w twarz ze swoj samotnoci. Przytoczy
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
266
fragment parlamentarnego przemwienia Winstona Churchilla, premiera
Wielkiej Brytanii, wygoszonego 28 wrzenia 1944 r., tzn. w 60. dniu powstania
warszawskiego: "Bd musiay nastpi zmiany terytorialne w granicach Polski.
Rosja ma prawo liczy na brytyjskie poparcie w tej sprawie. Ma prawo liczy na
nasze oparcie, poniewa to tylko wojska rosyjskie mog wyzwoli Polsk i
poniewa po wszystkich cierpieniach, jakie Niemcy zaday narodowi rosyjskiemu,
Rosja ma prawo do bezpiecznych granic i do przyjaznych ssiadw na
zachodzie".
Wspomnia te Matuszewski o onierzach w polskich mundurach,
bezsilnych, ktrzy poszli walczy o Ren, nie o Wis. A przez dwa tygodnie
powstania aden lotnik polski nie mia prawa wzbi si w powietrze.
Sze dni przed mierci pisa Ignacy Matuszewski swj ostatni artyku
"Dwa lata po powstaniu". Wspomnia w nim o "rozstrzelanej dziewczynie na
warszawskim skwerze" z myl o crce, ktra tak wanie zgina. O powstaniu
warszawskim, w ktrym w cigu 63 dni mier zabraa stolicy wicej, ni stracia
Francja w czasie ostatniej wojny, pisa jako o powiceniu daremnym, wysiku
straconym, ofierze zmarnowanej, porywie wykorzystanym przeciw Polsce, ku jej
obezwadnieniu, niewoli. Odpowiedzialnoci za zgliszcza Warszawy, za
daremne ofiary tysicy istnie ludzkich obcia Niemcw i Rosjan, sojusznikw
- Angli i Ameryk, a take "Polski rzd emigracyjny z przekltej pamici klucza
partyjnego".
Jak nazwa to, co robi si dzisiaj w rocznic powstania warszawskiego?
Zamiast gbokiej zadumy nad najwiksz polsk tragedi, zamiast
przedstawienia jej w caej trudnej zoonoci, bez niedomwie i przemilcze,
by mode pokolenie Polakw wyprowadzao waciwe wnioski z dowiadcze
ich ojczyzny - dochodzi do naduywania najszlachetniejszych uczu
patriotycznych dla doranej, cynicznej polityki.
Autor jest literaturoznawc, emerytowanym profesorem Uniwersytetu
Jagielloskiego

Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
267
Marek Getter
STRATY LUDZKIE I MATERIALNEW POWSTANIU WARSZAWSKIM
BIULETYN IPN NR 8-9/2004 (CZ DOT. STRAT LUDZKICH)
Chcc przedstawi straty ludzkie i materialne powstaczej Warszawy,
musimy sign do 1939 r., by ich zakres i rozmiary byy bardziej wyraziste i
zrozumiae. W swej substancji materialnej Warszawa bya niszczona w trzech
etapach, we wrzeniu 1939 r., od kwietnia 1943 r. do sierpnia 1944 r. i od
sierpnia 1944 r. do stycznia 1945 r., w substancji ludzkiej za od pierwszego dnia
wojny do 16 stycznia 1945 r. 1 stycznia 1939 r. Warszawa liczya 118,071 km
kwadratowych powierzchni, a jej ludno 1 289 000 mieszkacw; do wybuchu
wojny liczba mieszkacw wzrosa do 1 300 000. W toku dziaa wojennych na
jej obszarze znalazo si dodatkowo kilkanacie tysicy uchodcw z zachodniej
Polski. Przyjmuje si, e w obronie Warszawy w 1939 r. polego okoo 6 tys.
onierzy, a 16 tys. odnioso rany, natomiast straty ludnoci cywilnej wyniosy
okoo 10 tys. zabitych i 50 tys. rannych.
Cho brzmi to by moe zaskakujco, mimo zwikszonej miertelnoci i
zmniejszonego przyrostu naturalnego, ubytku na skutek rnych form
eksterminacji, wywozu na roboty przymusowe, ludno Warszawy w liczbach
bezwzgldnych rosa. Materia statystyczny dotyczcy lat okupacji a do
wybuchu Powstania, pochodzcy zarwno ze rde niemieckich, jak i
konspiracyjnych polskich, nie jest zbyt obszerny i opiera si na przyblionych
danych ujawniajcych rnice ilociowe. Nie wchodzc w szczegy, odsyamy
zainteresowanych do rozwaa na ten temat w publikacjach Barbary
Krajewskiej, Tomasza Szaroty, Krzysztofa Dunin-Wsowicza i cytowanego ju
Czesawa Pilichowskiego, opartych na dostpnych w kraju rdach i literaturze
przedmiotu.
W grudniu 1941 r. ludno Warszawy miaa wynosi 1 351 8004
mieszkacw (w tym: 907 279 Polakw, 411 000 ydw, 16 200 Niemcw i 17
321 osb innych narodowoci).
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
268
Na sum t zoy si dopyw ludnoci z miejsc wcielonych do Rzeszy, po
wybuchu wojny niemiecko-sowieckiej - z ziem wschodnich oraz wysiedlenie do
getta ydw z miejscowoci przylegajcych do Warszawy.
Rok 1942 przynis akcj "Reinhardt", ktrej ofiarami pado 310 tys.
Warszawskich ydw.
Rok 1943 z kolei - powstanie w getcie warszawskim i zagad 56 tys. osb;
20 tys. ukrywao si po stronie aryjskiej, reszta zgina wczeniej - w latach
1941-1943 z godu, chorb i w wyniku codziennej eksterminacji. Oficjalny spis
wedug stanu na 1 marca 1943 r.6 podaje liczb 1 009 007 mieszkacw
Warszawy, w tym 451 478 mczyzn i 557 529 kobiet. Do momentu wybuchu
Powstania ponad 23 tys. osb wysano do obozw koncentracyjnych, 32 tys.
rozstrzelano w egzekucjach tajnych i jawnych, na roboty przymusowe
wywieziono 86 tys. Z jak wic liczb mamy do czynienia w przeddzie
wybuchu Powstania? I w tym przypadku istniej rozbienoci: naley wzi pod
uwag fakt, e bliej nieokrelona liczba mieszkacw opucia miasto w
przewiadczeniu, e przetoczenie si frontu atwiej bdzie przetrwa poza jego
obszarem. Inni odwrotnie, z okolic podmiejskich zmierzali do miasta, widzc
pewniejsze przetrwanie w jego murach.
Bogdan Kroll przyjmuje jako liczb wyjciow 1 150 000 mieszkacw, to
znaczy tyle, ile wydano kartek ywnociowych, zakadajc susznie pewn
redni liczb "martwych dusz", okrelajc j na 50 tys. Pozostaje wic 1,1 mln.
Czesaw Madajczyk i K. Dunin-Wsowicz przyjmuj liczb 993 tys., z kolei B.
Krajewska ustala j na 920 tys. osb. Emilia Borecka w analitycznym wstpie do
rdowego wydawnictwa Exodus Warszawy przyjmuje t liczb, odlicza z niej
jednak okoo 200 tys. mieszkacw na prawobrzen cz miasta, czyli Prag,
ktrej losy potoczyy si odmiennie. Podstaw wic dalszych rozwaa
pozostaje liczba 720 tys. mieszkacw lewobrzenej Warszawy.
Straty ludzkie Warszawy to nie tylko wynik dziaa bojowych, lecz, co
szczeglne w przypadku Powstania Warszawskiego, masowych mordw bez
rnicy pci i wieku, ze szczegln moc nasilonych w pierwszych szeciu dniach
Powstania. Egzekucji dokonyway Sonder- i Einsatzkommanda policji
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
269
bezpieczestwa (Sicherheitspolizei) przy Grupie Bojowej SS-Gruppenfhrera
Heinza Reinefartha i podlegych jej jednostek. Te masowe egzekucje
dokonywane byy zarwno na Woli, w czci pnocnego rdmiecia (rejon
gmachw sdw, Hal Mirowskich, pl. Bankowego, pl. elaznej Bramy, ul.
Senatorskiej, w wypalonym gmachu Opery na pl. Teatralnym), ale i w ruinach
Generalnego Inspektoratu Si Zbrojnych (GISZ), w poudniowej czci
rdmiecia, w tzw. "dzielnicy policyjnej", w pobliu gwnej siedziby policji
bezpieczestwa w alei Szucha oraz na Ochocie, gdzie na nazywanym potocznie
"Zieleniaku" oraz w rejonie wczesnego Instytutu Radowego przy ul.
Wawelskiej i Kolonii Staszica mordw, rabunkw i wszelkiego rodzaju gwatw
dokonywaa SS-Sturmbrigade RONA.
Zwoki palono na stosach. Zadanie to wykonyway dwa
tzw.Verbrennungskommando zoone z modych i silnych mczyzn wybranych
spord wypdzonych z domw ludzi, przeznaczonych do fizycznej likwidacji po
wykonaniu pracy. Zdawa by si mogo, e nie pozostan wiadkowie tych
wydarze. A jednak s wiadectwa ludzi przemawiajcych niejako z za grobu,
ktrzy wprawdzie ranni, uszli z miejsca kani. Zachoway si take wiadectwa
przymuszonych do udziau w dziaaniach Verbrennungskommando, czy to w
formie zezna, czy przekazu wspomnieniowego. Ludno cywilna poniosa
ogromne straty na skutek bombardowa lotniczych.
Do 10 wrzenia, tj. do pojawienia si nad miastem myliwcw sowieckich,
eskadra bombowcw nurkujcych (Stuka Ju-87) dokonywaa bezkarnych
nalotw jak na wiczebnym poligonie. Szczeglnie dotkliwe okazay si one na
Starym Miecie. 1 wrzenia w zbombardowanych kocioach sistr
sakramentek, w. Jacka i w. Marcina zgino ponad 2 tys. osb. Na caym za
Starym Miecie mier ponioso okoo 30 tys. osb z przebywajcych tu 75 tys.,
ktrych znaczn cz stanowili uchodcy z Woli. Po upadku Starego Miasta
nastpia zagada znajdujcych si tam powstaczych szpitali wojskowych, gdzie
znajdowao si okoo 7 tys. ciko rannych osb. Zostay one rozstrzelane lub
spalone miotaczami ognia. To samo powtrzy si pniej na Czerniakowie.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
270
30 sierpnia ogoszono owiadczenie rzdw Wielkiej Brytanii i Stanw
Zjednoczonych o przyznaniu powstacom praw kombatanckich: "Armia Krajowa
stanowi integraln cz Polskich Si Zbrojnych i w tych warunkach wszelkie akty
represji w stosunku do jej onierzy stanowi pogwacenie praw wojny, ktre
Niemcw wi, a winni tych represji pocignici bd do odpowiedzialnoci".
Strona niemiecka nie traktowaa jednak akowcw zgodnie z konwencj
genewsk z 27 lipca 1929 r., na przykad 5 wrzenia w czasie kocowych walk na
Powilu w elektrowni przy ul. Leszczyskiej wystrzelano 150 onierzy Kompanii
por. "Poboga" (Tadeusza Malinowskiego). U schyku walk na przyczku
czerniakowskim, 23 wrzenia powieszeni zostali na pasie transmisyjnym:
kapelan zgrupowania "Kryska", pallotyn ks. Jzef Stanek oraz pi sanitariuszek,
a rozstrzelany por. Stanisaw Warzecki "Jerzy Szumski". Wreszcie 27 wrzenia
oddzia Schutzpolizei rozstrzela 140 powstacw z Mokotowa, ktrzy zmyliwszy
drog kanaami do rdmiecia, wyszli wazem przy ulicy Dworkowej, gdzie
stacjonowaa andarmeria. Jest to tylko kilka wybranych przykadw, ktre
mona by mnoy.
Bardzo trudno okreli ogln wysoko strat ludzkich w Powstaniu.
Szacunki bd si waha w zalenoci od rde niemieckich i polskich, czasu, w
jakim zostay dokonane. S to zeznania zoone przed Okrgow Komisj
Badania Zbrodni Hitlerowskich we wczesnych latach powojennych, publikowane
w czci w wydawnictwie: Zbrodnie okupanta hitlerowskiego w czasie
powstania warszawskiego, Warszawa 1962, s. 17-269. Zeznania wiadkw z
rnych dzielnic, nie tylko z Woli. W wielu wypadkach straty mona mierzy
jedynie wag spopielonych prochw ludzkich.
Niemieckie szacunki obliczone na efekt propagandowy okrelay straty na
250 tys. osb. Tak ich wielko podawa Heinz Reinefarth w wypowiedzi z
listopada 1944 r. ogoszonej w ukazujcym si w Poznaniu dzienniku
"Ostdeutscher Beobachter". Raport kocowy (Schlussbericht) gubernatora
dystryktu warszawskiego z 20 grudnia 1944 r. - sporzdzony przez dr. Friedricha
Gollerta jako cile tajny - stwierdza: "Nie mona oczywicie ustali dokadnej
liczby zabitych, poniewa jeszcze dzi dziesitki tysicy le zasypane w ruinach.
Rne jednak obliczenia stale daj ten sam wynik, e liczba zabitych po stronie
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
271
polskiej wynosi co najmniej 180 tys., a prawdopodobnie 200 tys." Polscy
badacze przedmiotu przyjmuj przyblione straty w wysokoci 200 tys., 180 tys.,
bd najczciej 150 tys. Stanisaw Podlewski, Jerzy Kirchmayer przyjmuj liczb
200 tys., Barbara Krajewska "z duym przyblieniem" 180 tys. Przewaa jednak
szacunek 150 tys., za ktrym opowiadaj si: Wadysaw Bartoszewski, Adam
Borkiewicz, Krzysztof Dunin-Wsowicz, Bogdan Kroll oraz Joanna Hanson,
obywatelka brytyjska, autorka pracy o ludnoci w Powstaniu Warszawskim (w
jej polskim wydaniu o poetyckim tytule zaczerpnitym z poematu Kazimierza
Wierzyskiego: Nadludzkiej poddani prbie). Czesaw Pilichowski przyjmuje, e
zabito i zamordowano 150 tys.-200 tys. osb, nie jest jednak moliwe ustalenie
liczby rannych. Znany niemiecki historyk powstania Hans von Krannhals skonny
jest rwnie przyj 150 tys. jako czn sum zabitych. Poznaski historyk
gospodarczy, zajmujcy si rwnie demografi, Czesaw uczak, stawia niejako
"kropk nad i", przyjmujc liczb ofiar wynoszc 180 tys. Jaka cz z podanych
tu trzech wielkoci przypada na osoby rozstrzelane w masowych egzekucjach
czy zgadzone w szpitalach? Wspomniany ju H. v. Krannhals okrela t liczb na
10 proc. oglnych strat, czyli 15 tys., ograniczajc je jedynie do Woli w dniach 1-
18 sierpnia i do dziaalnoci Einzatzkommando przy grupie bojowej Heinza
Reinefartha, formacji policyjnych oraz oddziaw obcojzycznych w subie
niemieckiej. Potem jednak dochodzi Stare Miasto i zagada pozostawionych tam
szpitali, upadek Marymontu 16 wrzenia i masowe mordy w tej dzielnicy,
przyczek czerniakowski (pad 23 wrzenia) i kocowe walki o Mokotw i
oliborz. B. Krajewska przyjmuje liczb 38 tys., a W. Bartoszewski 40 tys.
Wprawdzie frontowe jednostki Wehrmachtu niezbyt chtnie angaoway si w
walk w miecie, lecz skoro ju byy uyte, dziaay z ca bezwzgldnoci
zarwno wobec powstacw, jak i ludnoci cywilnej. Dotyczy to pododdziaw
Dywizji Pancerno-Spadochronowej "Hermann Gring" (1. puk grenadierw
pancernych na Pradze i w przylegych do miejscowociach, 2. puk
grenadierw na przyczku czerniakowskim, inne pododdziay w przemarszu
przez miasto, 25. dywizji pancernej - Marymont, 19. Dolnosaksoskiej dywizji
pancernej. Ta ostatnia 1 sierpnia znajdowaa si w transportach zmierzajcych
do bitwy w rejonie Radzymin-Woomin, bya na Pradze, poszczeglne za
kompanie znalazy si w ogarnitym Powstaniem miecie.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
272
Odwoana spod Radzymina na przyczek magnuszewski, ponownie
przechodzia pododdziaami przez miasto, powrcia na Prag 12 wrzenia,
usiujc powstrzyma natarcie jednostek polskich i sowieckich, w kocu
miesica zamaa opr powstacw na oliborzu). Ostatnio ogoszona
publikacja, bdca wynikiem wieloletnich mudnych poszukiwa i dochodze:
Rejestr miejsc i faktw zbrodni... Powstanie Warszawskie opracowana przez
Maj Motyl i Stanisawa Rutkowskiego, stwierdza: "uwzgldniajc wszystkie [...]
zastrzeenia, nasz szacunek strat ludnoci cywilnej poza dziaaniami bojowymi
wynosi ponad 63 tys. osb".
Jak wiadomo, mieszkacy Warszawy natychmiast po wyparciu
powstacw z kolejnych dzielnic i po kapitulacji byli wypdzani z miasta i
przechodzili przez obz przejciowy oraz rozdzielczy, tzw. Dulag
(Durchgangslager) 121 w Pruszkowie, odlegym o kilkanacie kilometrw od
zachodniej granicy Warszawy. Tam zapaday decyzje o ich dalszym losie.
Wedug rde niemieckich przez Pruszkw przeszo 350 tys. osb, wedug
polskich - 550 tys. Z tej liczby 90 tys. wysano do pracy przymusowej w Rzeszy,
60 tys. skierowano do obozw koncentracyjnych, 100 tys. zwolniono wzgldnie
wyprowadzono z obozu pod rnymi pretekstami, reszt, tj. 300 tys.-350 tys.
stosunkowo szybko i sprawnie rozwieziono transportem kolejowym w
odkrytych wagonach-wglarkach po caym Generalnym Gubernatorstwie
(najwicej do zachodniej czci dystryktu warszawskiego, nastpnie
radomskiego i krakowskiego). Maksymalny stan zagszczenia obozu w
Pruszkowie przypad na 2 wrzenia, gdy po upadku Starego Miasta na terenie
obozu znajdowao si 75 tys. ludzi. Pozostaa jeszcze pewna "szara liczba", tj.
liczba osb, ktre wydostay si z Warszawy na wasn rk z pominiciem
obozu w Pruszkowie, rzdu kilkudziesiciu tysicy.
Tymczasem w szczeglnej sytuacji znalaza si Warszawa prawobrzena -
Praga. 30 lipca czowki 2. Armii Pancernej gwardii osigny rejon: Midzylesie-
Stara Miosna, Wola Grzybowska-Woomin-Radzymin. Trwaa bitwa pancerna w
rejonie Woomin-Radzymin. 1 sierpnia wojska 2. Armii przeszy do obrony, a w
Warszawie wybucho Powstanie. Ogniska walki powstaczej na Pradze wygasy
w cigu trzech dni, stumione szybko przez jednostki frontowe (Brdno, stacja
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
273
rozrzdowa Warszawa Praga, Targwek, rejon Dyrekcji Kolei i Soboru
Prawosawnego, Dworzec Wschodni, przyczek mostu Poniatowskiego), cho
sporadycznie potyczki, zwaszcza nocne, trway jeszcze do 10 sierpnia. Okoo
200 osb rozstrzelano, a okoo 200 powstacw przeprawio si przez Wis w
cigu sierpnia maymi grupami bd w pojedynk i doczyo do Powstania. W
ten sposb Praga miaa przed sob stabilizujcy si front sowiecko-niemiecki, a
za sob Powstanie. Na Pradze znajdowao si okoo 200 tys. osb, wliczajc w to
wypdzonych z miejscowoci przylegych do linii frontu. Formalnie wadz na
tym terenie sprawowa "Korck" - Kommendant des rckwertigen Armee
Gebietes 532 - Dowdca Tyowego Obszaru Armii. By nim gen. porucznik
Friedrich Gustav Bernhard. Kiedy front zamar bez ruchu, rozpoczy si
systematyczne wywzki ludnoci z kolejnych dzielnic Pragi, od Gocawka i
Grochowa poczynajc. Rozpoczte przed 15 sierpnia, nasiliy si od 20 sierpnia i
trway do 9 wrzenia. Pocztkowo obejmoway mczyzn w wieku od 16 do 60
lat, w kocowym etapie rwnie kobiety do lat 45 nieobarczone maymi
dziemi. Trudno dopatrzy si prawidowoci w kierowaniu transportw, na
og odchodziy one do Rzeszy z przeznaczeniem na roboty przymusowe, ale
rwnie do obozw koncentracyjnych (zwaszcza z tzw. Starej Pragi). Odbywaa
si take planowa wywzka i niszczenie urzdze kolejowych oraz
przemysowych, demonta i wywzka parku maszynowego oraz instalacji,
wreszcie wysadzanie w powietrze zabudowa fabrycznych (m.in. Zakady
Optyczne, Zakady Tele i Radiotechniczne - popularna "Dzwonkowa", Zakady
"Perkun"). W ten sposb na Pradze zrealizowano akcj okrelan w
dokumentach niemieckich Jako Auflockerung, Rumung, Lhmung und
Zerstrung (ARLZ), wykonan nastpnie w peni w lewobrzenej Warszawie po
kapitulacji Powstania. Wprawdzie Praga poniosa, poza przemysem i sieci
kolejow, stosunkowo niewielkie straty materialne, niemniej jej mieszkacy byli
poddani represjom i doznawali wszelkich uciliwoci waciwych dla strefy
przyfrontowej. 10 wrzenia rozpoczo si natarcie 1. Dywizji Piechoty im. T.
Kociuszki oraz 175. i 176. sowieckiej DP zakoczone 14 wrzenia
"wyzwoleniem" Pragi i osigniciem linii Kanau eraskiego. Praga jako cao
pozostawaa wic nadal w bezporednim zapleczu frontu, ale ju w zupenie
innej sytuacji, a do wielkiej styczniowej ofensywy.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
274
Zestawienie strat ludzkich byoby niepene, gdybymy nie dodali do niego
strat wojska powstaczego. Stan wyjciowy na dzie 1 sierpnia wynosi 32 tys.
ludzi, z czego w oddziaach liniowych 18 tys. Wzrasta on mimo strat w wyniku
dopywu ochotnikw i osign, wraz ze subami pomocniczymi, maksymalny
stan 45-46 tys. czynnych uczestnikw Powstania. Zgino okoo 16 tys.
powstacw. W tej liczbie mieci si 10 tys. polegych oraz 6 tys. zaginionych,
ktrych naley uzna za zabitych, 20 tys. zostao rannych, w tym 5 tys. ciko.
Do niewoli trafio 15 tys. (w tym 900 oficerw i 2 tys. kobiet - onierzy
Powstania w rnych stopniach wojskowych), reszta, liczca 5-6 tys., opucia
miasto wraz z ludnoci cywiln. Nie mona pomin rwnie strat idcego ze
wschodu Wojska Polskiego. W boju o Prag 10-14 wrzenia 1. Dywizja Piechoty
stracia 1792 polegych i rannych, natomiast w walkach na przyczkach
czerniakowskim i oliborskim zgino ponad 2297, a rannych zostao 1467
onierzy z 9. pp (3. DP) i 6. pp (2. DP). Byy to dywizje polskie.
Sumujc, niezalenie od tego, ktr z trzech wielkoci przyjmiemy za
najblisz prawdy, straty pozostan ogromne. A ich ilustracj niech bdzie
zbiorcze zestawienie strat Warszawy w ludziach za cay okres wojny i okupacji:
Wrzesie 1939 20 000 Egzekucje i mordy 82 000
Zagada ydw latem 1942 310 000 Zagada ydw wiosn 1943 60 000
Powstacze wojsko 16 000 Berlingowcy 4000
Powstacza ludno cywilna min. 150 000
Zgony w obozach koncentracyjnych 45 000 (w tym ofiary wrd deportowanych
po upadku powstania) Zgony na robotach przymusowych w Rzeszy 52 000 (w
tym ofiary wrd deportowanych po upadku powstania)
Razem: 739 000 (369 000 Polakw), w tym w Powstaniu min. 170 000 plus
cz z okoo 100 000 Warszawiakw zmarych w obozach koncentracyjnych i
na robotach w czasie caej okupacji i deportowanych po upadku Powstania

Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
275
Wanda Felicja Lurie:
JAK ROZTRZELANO MNIE Z MOIMI DZIEMI 5 SIERPNIA NA WOLI
Rzeczpospolita, 24 lipiec 2008
Do dnia 5 sierpnia przebywaam w piwnicy domu z trojgiem dzieci w wieku
lat 11, 6, 3,5 i sama bdc w ostatnim miesicu ciy. Tego dnia o godzinie 11
12 wkroczyli na podwrko andarmi niemieccy oraz Ukraicy, wzywajc ludno
do natychmiastowego opuszczenia domu. Kiedy mieszkacy piwnic od strony
podwrza wyszli, andarmi wrzucili do piwnic granaty zapalajce. Zapanowa
popoch i popiech. Nie majc przy sobie ma, ktry nie powrci z miasta,
ocigaam si z opuszczeniem domu, miaam nadziej, e pozwol mi zosta.
Musiaam jednak opuci dom.
Na rogu Dziadowskiej i Wolskiej widziaam pojedyncze trupy modych
mczyzn w cywilnym ubraniu. Na ulicy Wolskiej podeszam do grupy osb z
naszego domu. Ogem byo nas pod fabryk Ursus, pooon przy ulicy
Wolskiej nr 55, ponad 500 osb. Z rozmw wsptowarzyszy zorientowaam si,
e w fabryce zgromadzono mieszkacw domw z ulic Dziadowskiej, Pockiej,
Sokoowskiej, Staszica, Wolskiej i Wawelberga.
Przed bram fabryki czekalimy okoo godziny. Z podwrza sycha byo
strzay, bagania i jki. Do wntrza Niemcy wpuszczali, a raczej wpychali, przez
bram od ulicy Wolskiej po 100 osb. Chopiec okoo lat 12, ujrzawszy przez
uchylon bram zabitych swoich rodzicw i brata, dosta wprost szau, zacz
krzycze, wzywajc matk i ojca. Niemcy i Ukraicy bili go i odpychali, gdy
usiowa wedrze si do rodka.
Nie mielimy wtpliwoci, e na terenie fabryki zabijaj, nie wiedzielimy,
czy wszystkich. Ja trzymaam si z tyu, stale si wycofujc, w nadziei, e kobiety
w ciy przecie nie zabij. Zostaam wyprowadzona w ostatniej grupie. Na
podwrzu fabryki zobaczyam zway trupw do wysokoci jednego metra. Trupy
leay w kilku miejscach po caej lewej i prawej stronie pierwszego podwrza.
Wrd trupw rozpoznaam zabitych ssiadw i znajomych.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
276
rodkiem podwrza wprowadzono nas w gb do przejcia wskiego na
drugie podwrze. Tu Ukraicy i andarmi ustawili nas czwrkami. Mczyni szli
z rkoma podniesionymi w gr. W grupie prowadzonej byo okoo 20 osb, w
tym duo dzieci lat 10 12, czsto bez rodzicw. Jedn bezwadn staruszk
przez ca drog nis na plecach zi, obok sza jej crka z dwojgiem dzieci 4 i 7
lat. Trupy leay na prawo i na lewo, w rnych pozycjach.
Nasz grup skierowano w kierunku przejcia midzy budynkami
wspomina dalej Wanda Felicja Lurie. Leay tam ju trupy. Gdy pierwsza
czwrka dochodzia do miejsca, gdzie leay trupy, strzelali Niemcy i Ukraicy w
kark od tyu. Zabici padali, podchodzia nastpna czwrka, by tak samo zgin.
Bezwadn staruszk zabito na plecach zicia, on take zgin. Przy ustawianiu
ludzie krzyczeli, bagali lub modlili si.
Ja byam w ostatniej czwrce. Bagaam otaczajcych nas Ukraicw, by
ratowali dzieci i mnie, ktry z nich zapyta, czy mog si wykupi. Daam mu
zote trzy piercienie. Zabrawszy to, chcia mnie wyprowadzi, jednak kierujcy
ekip Niemiec oficer andarm, ktry to zauway, nie pozwoli i kaza doczy
mnie do grupy przeznaczonej na rozstrzelanie, zaczam go baga o ycie dzieci
i moje, mwiam co o honorze oficera.
Odepchn mnie jednak, tak e si przewrciam. Uderzy te i pchn mego
starszego synka, woajc prdzej, prdzej, ty polski bandyto. W midzyczasie
wprowadzono now parti Polakw.
Podeszam wic w ostatniej czwrce razem z trojgiem dzieci do miejsca
egzekucji, trzymajc praw rk dwie rczki modszych dzieci, lew rczk
starszego synka. Dzieci szy, paczc i modlc si. Starszy, widzc zabitych woa,
e i nas zabij. W pewnym momencie Ukrainiec stojcy za nami strzeli
najstarszemu synkowi w ty gowy, nastpne strzay ugodziy modsze dzieci i
mnie. Przewrciam si na prawy bok. Strza oddany do mnie nie by miertelny.
Kula trafia w kark z lewej strony i przesza przez doln cz czaszki wychodzc
przez lewy policzek. Dostaam krwotok ciowy. Wraz z kul wypluam kilka
zbw. Byam jednak przytomna i lec wrd trupw widziaam prawie
wszystko, co si dziao dokoa.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
277
Obserwowaam dalsze egzekucje. Wprowadzono now parti mczyzn,
ktrych trupy paday i na mnie. Przywaliy mnie okoo cztery trupy.
Wprowadzono dalsz parti kobiet i dzieci i tak grupa za grup rozstrzeliwano
a do pnego wieczora. Byo ju ciemno, kiedy egzekucje ustay.
W przerwach oprawcy chodzili po trupach, kopali, przewracali, dobijali
yjcych, rabowali kosztownoci. Ciaa dotykali przez jakie specjalne szmatki.
Mnie samej zdjto z rki zegarek, nie zauwayli przy tym, e yj. W czasie tych
okropnych czynnoci pili wdk, piewali wesoe piosenki, mieli si. Obok mnie
lea jaki tgi, wysoki mczyzna w skrzanej kurtce, ktry dugo rzzi. Niemcy
oddali pi strzaw, zanim skona. W czasie dobijania strzay raniy mi nog.
Leaam tak przez dugi czas w kauy krwi, przycinita trupami. Mylaam
tylko o mierci, jak dugo bd si jeszcze mczy. W nocy zepchnam martwe
ciaa lece na mnie. Nastpnego dnia egzekucje ustay. Niemcy wpadli tylko
kilkakrotnie z psami, biegali po trupach, sprawdzali, czy kto nie yje. Syszaam
pojedyncze strzay, prawdopodobnie dobijali yjcych. Leaam tak trzy dni, to
jest do poniedziaku (egzekucja odbya si w sobot).
Trzeciego dnia poczuam, e dziecko, ktrego oczekiwaam, yje. To dodao
mi energii i podsuno myl o ratunku. Zaczam myle i bada moliwoci
ocalenia. Prbujc wsta, kilka razy dostaam torsji i zawrotu gowy. Wreszcie na
czworakach przeczogaam si po trupach do muru. Wszdzie leay trupy, na
wysoko co najmniej mojego wzrostu i to na caym podwrzu. Odniosam
wraenie, e mogo tam by ponad 6000 zabitych.
Z miejsca, na ktrym leaam, przeczogaam si pod mur i std szukaam
moliwoci wydostania si dalej. Droga przejciowa przez pierwsze podwrze,
przez ktre nas wprowadzono, bya zawalona trupami. Za bram sycha byo
gosy Niemcw, musiaam szuka innego wyjcia. Przeczogaam si na trzecie
podwrze, po drabinie przez otwarty lufcik weszam do hali. W obawie przed
Niemcami pozostaam tu ca noc. W nocy tygrysy wyy bezustannie na ulicy
Pockiej, samoloty bombardoway. Mylaam, e lada chwila fabryka sponie
wraz z trupami. Nad ranem uciszyo si. Weszam na okno i na podwrzu
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
278
zobaczyam ywego czowieka mieszkank naszego domu Zofi Staworzysk.
Poczyam si z ni.
Przyczoga si do nas jaki niedobity mczyzna w wieku okoo 60 lat z
wybitym okiem, ktrego nazwiska nie znam. Po dugim szukaniu i wielu prbach
wydostania si odkrylimy wyjcie od ulicy Skierniewickiej i tamtdy wraz z
pani Staworzysk opuciymy fabryk.
Mczyzna, syszc gosy Ukraicw, zosta. Wyszymy na ulic
Skierniewick, chcc si uda na przedmiecie Czyste, gdzie znajdowa si
szpital. Ukraicy stali na ulicy Wolskiej i pocztkowo nie zorientowali si, skd
idziemy. Zatrzymali nas i pomimo prb i baga, by nas pucili do szpitala jako
ranne, popdzili nas w kierunku Woli, zabierajc po drodze coraz wicej osb.
Niedaleko kocioa w. Stanisawa rozdzielono grup modych i starych.
Grup modych mczyzn i kobiet wprowadzono do jakiego zburzonego
domu, skd po chwili doszy odgosy strzaw. Przypuszczam, i odbya si tam
egzekucja. Reszt w tej grupie i mnie popdzono do kocioa w. Wojciecha przy
ulicy Wolskiej. Koci by ju zapeniony ludnoci Warszawy z rnych dzielnic.
Leaam przez par dni przy gwnym otarzu. adnej pomocy nie udzielono.
Jedynie wsptowarzysze niedoli podali mi tylko troch wody. Po dwch dniach
zostaam przewieziona furmank z ciko rannymi lub chorymi do obozu
przejciowego w Pruszkowie, std do szpitali w Komorowie i Lenej Podkowie.


DOPISEK: Masowe zbrodnie popeniane na ludnoci cywilnej stanowiy
INTEGRALN CZ POWSTANIA i nie mog by pomijane przy wszelkiej
dyskusji na temat celowoci i sensu Powstania lub porwnywalnych strat
(vide wypowied A.Kunerta str.308) - szczeglnie przez jego apogletw i
piewcw t.zw. zwycistwa moralnego.
Jan Sidorowicz
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
279
Antoni Czarkowski
O czterech mczyznach co przeyli rozstrzelanie i ukrywali si w
gruzach od pocztku sierpnia do 26 listopada 1944

W Warszawie znalazem si w grudniu 1939 r. z rodzin, ktra zostaa
wysiedlona z okupowanego Poznania. Mieszkalimy pocztkowo przy ul. Hoej 1
m. 6. Nastpnie od 1940 przy ul. Wiktorskiej naronik ul. Bauckiego na
Mokotowie.
Po szkole podstawowej zaczem nauk w Gimnazjum Mechanicznym.
Praktyka zawodowa 3 dni w tygodniu odbywaa si w warsztatach
naprawczych samolotw na lotnisku Okcie. Z tej racji posiadaem elazne
papiery chronice przed apankami i wywozem na roboty do Niemiec. Braem
udzia w maym sabotau na terenie lotniska. Udzielaem pomocy
zatrudnionym tam jecom radzieckim.
Na wiosn 1944 braem udzia z ca paczk kolegw i przyjaci zebranych
z paru ssiednich ulic w miejscu zamieszkania w swoistym na owe czasy
przeszkoleniu p harcerskim, p wojskowym. Zostaem stopniowo
zapoznawany z dziaalnoci grupy. Na pocztek dostaem do opanowania
regulamin suby wojskowej i obowizek brania udziau w okresowych
zgrupowaniach oddziau w okolicznych podmiejskich lasach.
W kocu lipca 1944 zaprzestaem pracy na lotnisku. W tym okresie
cakowitego rozprzenia niemieckiej machiny wojennej uszo mi to bezkarnie.
Urzdy zostay ewakuowane. Niemcw na ulicach, oprcz patroli wojskowych,
przestao si widywa. Transporty rannych onierzy i przemarsz rozbitych
jednostek przez miasto wiadczyo o tym, e wojna jeszcze trwa ale przybraa
inne oblicze.
W tej sytuacji w dniu 1 sierpnia 1944r. z serdecznym koleg i przyjacielem z
tego samego domu, w ktrym mieszkaem, Czesawem Pankiewiczem
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
280
wyszlimy z domu zobaczy na miasto co si dzieje. Tym bardziej, e moja
matka okoo poudnia wrcia do domu z mnstwem wiadomoci . Jej sowa:
lada chwila ma si rozpocz powstanie. Wszyscy mczyni zdolni do noszenia
broni maj stawi si na zbirce na Polu Mokotowskim. Niemcy w popochu
uciekaj z Warszawy. Pozostay nieliczne ugrupowania. Rosjanie doszli do Pragi.
Widziano czogi radzieckie po drugiej stronie Wisy. Panowao przekonanie, e
Niemcy s cakowicie wykoczeni. Potwierdziy to fakty przeloty rosyjskich
samolotw bez adnej reakcji ze strony niemieckiej.
Ciekawo i ch zobaczenia tego wszystkiego na wasne oczy wycigna
nas z domu. Doszlimy ulic Puawsk do Placu Unii Lubelskiej i dalej w
kierunku Placu Zbawiciela. W poowie drogi miedzy tymi placami na ulicy
Litewskiej wypady z ulicy Oleandrw grupy powstacw atakujcych
posterunki na ulicy Litewskiej. Znalelimy si w krzyowym ogniu. Trzeba byo
natychmiast gdzie si schowa. Trafilimy do pierwszej wnki w murze domu.
Okazao si, e byo to wejcie do sklepu warzywnego p. Barei. Wpadlimy do
rodka. Waciciel sklepu z on i znajdujcymi si przypadkowo trzema
Ukrainkami oraz my dwaj schowalimy si za lad sklepow. Kiepska to bya
kryjwka. adnego wyjcia na zaplecze. Niemcy niezwocznie opanowali
sytuacj. Atak powstacw zosta odparty. Pierwsi jecy, ktrzy wpadli w rce
Niemcw, zostali rozstrzelani na ulicy w trakcie pdzenia ich z podniesionymi
rkami. Sanitariuszka prowadzca rannego powstaca zostaa zastrzelona
razem z nim. Kto tylko pojawi si na ulicy pada martwy. W takich warunkach
wyjcie na ulic byo pewn mierci. Niemcy i Ukraicy stawali we wnce
wejcia do sklepu i ostrzeliwali ulic Marszakowsk. Na szczcie aden z nich
nie wszed do rodka. Ukrainki, ktre ukryway si z nami chciay pocztkowo
koniecznie wyj na ulic, ale widzc co si dzieje nie miay odwagi opuci
kryjwki.
Odezway si uliczne megafony ogaszajc stan wyjtkowy - wojenny dla
miasta Warszawy. Ktokolwiek pokae si na ulicy bdzie bez ostrzeenia
rozstrzelany. Waciciel sklepu przypomnia sobie o zamurowanym przejciu do
dalszych pomieszcze. Faktycznie mur okaza si cienki i cegy mona byo
wyskroba z zaprawy noami. O uyciu wikszych haaliwych narzdzi nie byo
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
281
mowy. Cigle kto sta w nie zamknitych drzwiach sklepu. Z ssiedniego
mieszkania usyszano nas i mieszkacy domu dopomogli w powikszeniu
otworu w murze i wydostaniu si z dotychczasowej kryjwki. Otwr zosta
zastawiony beczk z piaskiem. Lokatorzy tego domu bardzo serdecznie
zaopiekowali si nami i nakarmili. Mieszkacy naronej posesji ul.
Marszakowskiej i Oleandrw stworzyli samorzutnie komitet pomocy. Pomoc ta
polegaa na gotowaniu jedzenia dla wszystkich potrzebujcych. Panie robiy
zbirk ywnoci.
Na drugi dzie - 2.08.1944 - przeprowadzilimy z Pankiewiczem
rozpoznanie naszego pooenia. Piwnicami domw mona przej tylko w
kierunku ulicy Oleandrw do ulicy Polnej. Rano zosta spldrowany sklep, w
ktrym ukrywalimy si poprzedniego dnia. Popoudniu Niemcy zaczli
podpala domy ulicy Marszakowskiej od Placu Unii Lubelskiej. Jestemy
cakowicie okreni przez Niemcw. Nikomu nie udaje si wydosta z
piercienia. Nawet przebiegnicie wskiej ulicy Oleandrw na druga stron
stawao si niemoliwe. Na naszych oczach jeden z mczyzn prbowa
przeskoczy ulice lecz zosta zastrzelony seri z karabinu maszynowego
usytuowanego u wylotu ulicy.
W tym dniu poznalimy starszego o par lat koleg nazwiska nie
pamitam na imi mia Zdzisaw. Szybko zaprzyjanilimy si ze sob.
Mieszka w ssiednim domu przy ul. Oleandrw. Zamieszkalimy u niego.
Utworzylimy z wasnej woli druyn pierwszej pomocy dla wszystkich
potrzebujcych a w szczeglnoci dla osb starszych.
3 sierpnia od rana Niemcy i wasowcy wpadaj do parterowych mieszka i
sklepw. Pldruj i podpalaj. Ogie obejmuje naronikowy dom. Gaszenie
przez nas poaru nie odnosi skutku. Zdzisaw mia w domu maski gazowe. To
pozwolio nam bezpiecznie przeprowadzi mieszkacw poncego domu
piwnicami do ssiedniego nie objtego poarem. Niektrzy ludzie nie chcieli
opuci mieszka. Brali ze sob olbrzymi baga, ktry stopniowo z braku si
porzucali w drodze przez piwnice. Kufry, walizy, olbrzymie toboy tarasoway
przejcia. Trzeba byo cigle oczyszcza tras ewakuacji. Dym gstnia do tego
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
282
stopnia, e na wycignit rk nic nie byo wida. Przeprowadzilimy lin od
wejcia do wyjcia z piwnic, aeby nie zabdzi po zakamarkach. Osoby sabsze
w poowie mdlay. Trzeba byo je nie, co w masce przy duym wysiku nie byo
atwe. Staruszka mieszkajca na jednym z wyszych piter nie chciaa opuci
mieszkania bez ulubionego kanarka. Po przeprowadzeniu mieszkacw z
niezbdnym bagaem wracalimy jeszcze par razy do poncego domu dla
sprawdzenia czy nikt nie pozosta. Nadto pod kady kran w azienkach i
kuchniach podstawialimy cokolwiek, aby woda nie cieka do zleww, lecz laa
si na podog mieszkania. Zdawao to egzamin na tyle, e dom nie spon
nagle. Po paru godzinach i ten dom Niemcy podpalili. To zmusio nas do
ucieczki do nastpnego domu.
Kolejne akcje ewakuacyjne przebiegy sprawniej. Nauczeni
dowiadczeniem ludzie nie brali duego bagau. Byli bardziej przygotowani do
ucieczki. Tak kolejno podpalano dom po domu, a do skrajnej kamienicy przy
ulicy Polnej. Wiadomo byo, e wszyscy , ktrzy przeyli , zgromadzili si w tym
ostatnim domu. Sytuacja staa si tragiczna. Jak dotd wszyscy jako trzymali si
dzielnie. Dookoa Niemcy. Przez okna piwnic wida ich podkute buciory.
Wrzaski niemieckie mieszaj si z modlitwami odmawianymi na gos przez
kobiety. Jedna z niewiast umiejca po niemiecku wysza z bia chustk na
pertraktacje. Wrcia z rozkazem niezwocznego wyjcia wszystkich z piwnic.
Dom musi by spalony. Kto nie wyjdzie, sponie ywcem. Co robi? Zosta - to
mier w pomieniach. Gdzie mona si schowa w poncym budynku?
Kolejno opuszczamy piwnice. Ludzie nieli uratowane resztki dobytku.
Rozkaz: - Rce do gry ! To co kady trzyma w rce, musia zostawi na ulicy.
Idziemy wolno gsiego rodkiem ulicy Oleandrw w stron Marszakowskiej. W
tej grupie byo okoo 250 do 300 osb. Prawa strona ulicy ju pona. Po lewej
stronie pali si dach budynku naronego, gdzie miecia si apteka Anca .
Niemcy i wasowcy okradali nas z zegarkw i piercionkw. Rewidowali
kadego, szukajc kosztownoci. Pruli walizki, toboki szukali tylko zota i
zegarkw. Postanowilimy rozproszy si. Grupa trzech modziecw moga by
podejrzana . Kady z osobna przyczy si do przygodnej rodziny. Doczyem
si do starszego maestwa. Podali swoje nazwisko i owiadczyli, e bd ich
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
283
krewnym, a nawet mog by synem. Bdziemy si trzyma razem. Jak si
pniej okazao, umowa ta nie miaa dnego znaczenia. Jako pierwszy z nas
szed Zdzisaw. Jeden z wasowcw chcia zabra mu zegarek. Zdzisaw zacz si
broni. Dopado go paru wasowcw. Jednego z nich znokautowa ciosem w
brzuch. Zmasakrowanego kopniciami i uderzeniami kolbami karabinw dobili
strzaem w gow. Stao si to na jezdni na wysokoci domu, w ktrym mieszka.
U wylotu ulicy Oleandrw stoj dwaj Niemcy otoczeni zgraj wasowcw.
Sprawdzaj dokumenty. Sprawdzanie papierw polegao na pytaniu: czy Polak?
Jeli tak, to dokumenty Niemiec rzuca za siebie, gdzie ju lea pokany stos
rnych kenkart i legitymacji. Wszyscy mczyni, do ktrych zaliczali chopcw
od dwunastego roku ycia, byli kierowani w stron Litewskiej. Tam leao
twarz do chodnika z rkami wycignitymi przed siebie okoo siedmiu-
dziesiciu mczyzn. Kobiety z maymi dziemi popdzono gromad w stron
placu Zbawiciela.
Jak dugo to wszystko trwao, trudno mi dzisiaj okreli. Pierwszym , ktry
znikn mi z pola widzenia by Czesaw Pankiewicz. Dotd utrzymywalimy
kontakt wzrokowy. Coraz mniej mczyzn leao na chodniku. Wreszcie i na
mnie przysza kolej. Wasowiec podszed do mnie, kaza mi wsta i i przed
sob. Przeszlimy jezdni ulicy Marszakowskiej i zbliylimy si pod dom apteki
Anca. Zobaczyem przed sob stos zwok samych mczyzn. Nie prbuj nawet
okreli, ilu ich byo. Wrd nich rozpoznaem Czesawa. Mia roztrzaskan
twarz od strzau w ty gowy. Wasowiec chwyci mnie za konierz marynarki i
podprowadzi bliej sterty zwok. Nim zdyem podj jakkolwiek decyzj,
usyszaem za sob tylko lekki trzask. Szum w gowie. Sodko w ustach. Spokj
cisza. Po szalonym napiciu nerww nastpio cakowite odprenie. Nareszcie
koniec . Mam wszystko za sob.
Gdy odzyskaem wiadomo, na ulicy byo ju ciemno. W powiacie poaru
budynkw widziaem obok siebie zwoki mczyzn. Byem przekonany, e mimo
mierci ciaa dusza czowieka musi wiedzie, co dzieje si dalej z jego zwokami.
Jawa i rzeczywisto byy tak zmieszane ze sob, e trudno mi byo je odrni.
Drugi przebysk wiadomoci nadszed w momencie, gdy ktry z oprawcw
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
284
przewraca mnie na wznak i przeszukiwa kieszenie. Trzeci raz, gdy prbowano
mi zdj buty. Buty zaczy wylizgiwa si ze stp. Wasowiec chwyci nogi
wyej kostki i zacz cign mnie po chodniku pod cian domu. Gdy
podcign na wysoko jednego z okienek do piwnicy nastpi u mnie jaki
instynktowny odruch, zupenie nieprzemylany czy te zaplanowany. To bysk
myli : teraz albo nigdy. Wyrwaem mu jeszcze nogi z rk i jednym skokiem
wpadem do okienka piwnicznego. Growaem momentem zaskoczenia.
Wykorzystaem przestrach wasowca. Syszaem tylko jego krzyki na ulicy:
Chopak ywiot - i strzay.
To ju dla mnie przeszo. Trzeba momentalnie ucieka z piwnicy, ktrej
posadzka bya jednym arem, penym szcztkw zwok. Wyskoczyem z
pomieszczenia na korytarz. Ciemno. Kompletnie nic nie widz. Po omacku
szukaem dalszego wyjcia. Nareszcie jest wejcie do drugiej piwnicy. Tutaj
przynajmniej jest chodniej. Zbieram myli. Wzrok przyzwyczai si do
ciemnoci. Jestem w piwnicy penej gratw, tobokw i skrzy. Jest coraz janiej.
Wszystko zaczyna by widoczne w byskach ognia palcej si naprzeciw piwnicy.
Trzeba ucieka dalej. Jak najdalej od miejsca kani. Szukam klatki schodowej.
Nareszcie jest. Wchodz na podest parteru. Na prawo otwarte drzwi
mieszkania. Pierwsza jest kuchnia. Woda sczy si z kranu na podog po
podstawionej desce. Chodz twarz i pij wod. Id dalej w gb mieszkania. Jest
pokj jadalny. Na lewo pod cian naprzeciw okna olbrzymi kredens. Wida
zamony dom. Szafy spldrowane . Na stole talerze z nie dokoczonym
jedzeniem. Na cianie kotara. Ostronie j odsaniam i widz zamknite drzwi.
Otwieram je. Naprzeciw na ku kto ley. Okazuje si, e to mczyzna w
podeszym wieku, ubrany w dug , nocn koszul. Na mj widok podnis si i
usiad na brzegu lka. Patrzymy na siebie dusz chwil. Na moje pytanie, czy
jest Polakiem odpowiedzia twierdzco. - Czy moe mi udzieli pomocy? -
Oczywicie, e tak , tylko jakiej? Fizycznej czy duchowej? W efekcie adnej
pomocy nie prbowa udzieli. Pooy si z powrotem do ka. Wrciem do
pokoju jadalnego. Z kredensu wziem obrus i podarem na pasy. Z kuchni
zabraem misk z wod i wrciem do pokoju, w ktrym lea staruszek. Okna z
tego pokoju wychodziy na podwrze. Miaem wgld na to, co robi starszy pan i
co dzieje si na podwrzu. Uzyskaem chwil czasu aby zaj si sob.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
285
Stwierdziem, e miaem przestrzelon szyj. Wlot kuli rewolwerowej nastpi
przez rodek karku, obok krgw szyi. Wylot z lewej strony tu pod pocztkiem
koci szczkowej. Mogem jako tako rusza gow. Krwi ubyo duo. Gra
marynarki bya od niej sztywna. Owinem szyj mokr szmat.
Po niedugim czasie usyszaem podejrzane odgosy w kuchni. Wyczuem, e
jakiej osoby przeszy z kuchni do jadalni. Co spado na podog. Decyzja ! Skok
na podwrze i biegiem do klatki schodowej. Byskawicznie wpadem na schody i
do gry na pitro. Chowam si w jednym z mieszka, ktre si nie palio.
Czogam si na balkon od strony Marszakowskiej, aeby zobaczy, co dzieje si
na ulicy. Zbyt ciemno, eby rozpozna sytuacj. Widz tylko byski strzaw z
rnych stron. Sycha detonacje. Paciorki pociskw przebiegaj po niebie to z
jednej, to z drugiej strony. uny poarw nad miastem. Strzelanina z rnych
kalibrw broni. Nie do zniesienia by swd palcych si cia z prowizorycznego
krematorium urzdzonego w piwnicach apteki. Syszaem na przemian lament i
piewy religijne kobiet pomieszane z wrzaskami Niemcw i Ukraicw.
Wracam z powrotem na klatk schodow. Z obawy przed spaleniem
ywcem w mieszkaniach postanowiem wrci do piwnic. Znajduj szyb windy.
Po linie opuszczam si na poziomu piwnic. Aeby lepiej trzyma si liny, zdjem
buty i woyem do kieszeni spodni. W czasie jazdy w d wypady mi . Stanem
na szynach poprzecznych i rozwaam co robi dalej. Po oswojeniu wzroku
ciemnoci rozpoznaem, e stoj nad gow kogo, kto stoi pod moimi stopami
i zapala papierosa. Widz z gry twarz i donie owietlone pomieniem zapaki.
Kto to by? Nie mogem rozpozna. Wystarczyo, aeby spojrza w gr i
zobaczy mnie jak na doni. Staem tak sparaliowany . Widocznie dopiero co
nadszed. Inaczej moje buty musiayby mu spa na gow. Chwil posta i
poszed dalej. Znowu ucieczka do gry. Na pierwsze pitro i do mieszkania.
Schowaem si do szafy.
W mieszkaniach nie miaem najmniejszego poczucia bezpieczestwa .
Ogie obejmowa coraz to inne czci domu. Cigle byem przewiadczony, e
nadal jestem poszukiwany. Zmieniaam miejsca ukrycia. Wreszcie znalazem si
na najwyszym pitrze. Dach by spalony w dniu poprzednim. Nadpalone
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
286
krokwie starczay oparte o mur. ar od dou uniemoliwi dusze stanie na
stropie. W dodatku byem boso. W gbi mieszkania, na poddaszu, zobaczyem
wann. W podskokach dobiegem do niej. Tutaj znalazem schronienie przed
arem. Wybraem gruz z dna wanny. Mogem si nawet pooy i odpocz.
Byem te niewidoczny z klatki schodowej. Znowu dopady mnie urojenia.
Rozstrzelanie, pocig , to znw Niemiec sta na klatce schodowej i patrzy w
moj stron. Trzeba ucieka jeszcze wyej. Po nadpalonych krokwiach
wdrapaem si na gzyms domu. Tam te pooyem si z jedn nog opart w
rynnie, a drug na murze ciany od podwrza. W tej pozycji przeleaem reszt
nocy. Z tej wysokoci miaem przed sob panoram poncej ju w kilku
dzielnicach Warszawy. Pona jak olbrzymia pochodnia kopua Politechniki
Warszawskiej.
O witaniu czwartego dnia powstania schroniem si do nieocenionej i
zbawiennej wanny. Pragnienie zmusio mnie do szukania wody. Ostronie
zaczem schodzi w d. Na niszych pitrach z pknitych rur laa si woda.
Ustawiem si pod jednym z tych strumieni. Obmyem twarz i napiem si.
Otrzewiony zaczem penetrowa teren. Wyjrzaem przez okno kuchennej
klatki schodowej na podwrko i zobaczyem siedzcych pod cian dwch
mczyzn, ktrzy spokojnie zajadali kiebas z chlebem i popijali wod. Oczom
nie wierzyem. Ja chowaem si po wszystkich zakamarkach, a ci tutaj beztrosko
usiedli na podwrzu, na otwartej przestrzeni. Zszedem na sam d skierowaem
kroki w ich stron. Z wycignitymi rkami zbliaem si do nich. W pierwszej
chwili mnie nie zauwaali. Gdy mnie jednak spostrzegli, zerwali si i stanli jak
wryci. Musiaem przedstawi swoim wygldem co niesamowitego. Czarny,
osmolony, ubrany w strzpy, bez butw i koszuli, umazany krwi.
Takie to byo spotkanie z moimi przyszymi towarzyszami niedoli. Byli to
Zdzisaw Michalik, wwczas okoo lat czterdziestu, zamieszkay w Warszawie,
przy ulicy Starociskiej 3. Szczliwym zbiegiem okolicznoci unikn
egzekucji. W momencie wybuchu powstania by ze szwagrem w rdmieciu.
Chcieli ochotniczo wstpi w szeregi powstacw. Takich jak oni byo wielu.
Broni brakowao dla wszystkich chtnych do wzicia udziau w walce. W tej
sytuacji postanowili wrci do rodziny na Mokotw. Zdoali doj tylko do
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
287
kocioa Zbawiciela. Tutaj wraz z innymi przygodnymi osobami oraz ksimi
zostali wyprowadzeni przez Niemcw i wasowcw z plebanii kocioa.
Nastpia selekcja. Oddzielono mczyzn od kobiet. Michalik ze swoim
szwagrem zostali wyznaczeni do wrzucania trupw rozstrzelanych mczyzn do
piwnicy pod aptek Anca. Po wykonaniu zadania Michalik zauway, e szwagier
ju zosta rozstrzelany i teraz przysza kolej na niego. Nim to nastpio, skoczy
sam do piwnicy i ukry si w stosie trupw. O zmroku wydosta si z tego
makabrycznego ukrycia.
W piwnicach spotka Wadysawa Tymiskiego, lat okoo dwudziestu.
Tymiski zosta zabrany do rozstrzelania z jednego z domw przy ulicy
Marszakowskiej. Po selekcji wasowcy spord tej grupy wybrali go do
swoistego rodzaju zabawy. Kazali mu ucieka w ponc aptek. Do
uciekajcego strzelali. Na szczcie Tymiski potkn si i wywrci. Wasowcy
przekonani, e zosta zabity , odeszli. Tymiski nawet nie dranity adn kul
wsta i ukry si w piwnicach, gdzie spotka Michalika. Po spotkaniu si w
piwnicach domu w nocy zasnli. Gdyby nie resztki wiadomoci u jednego z
nich, ulegliby zaczadzeniu. Ostatkiem si wyczogali si z piwnicy na podwrze.
Gdy przyszli do siebie, zabrali si do jedzenia. W takiej sytuacji nastpio nasze
spotkanie.
Po przekonaniu ich, e mona si ukry na wyszych pitrach, mimo e
cz mieszka ponie, skwapliwie skorzystali z moich dowiadcze. Byli
przekonani, e warunki w grnych partiach budynku nie pozwalaj na
ukrywanie si. Istotnie wygld domu na to wskazywa. Zaraz te udalimy si na
gr. Wszyscy razem dotarlimy na strych z zapasem jedzenia i kubekiem
wody. Wanna nadal bya tym azylem, gdzie mona byo uchroni si od aru.
Leelimy w niej na zmian. Od tego momentu zaczlimy prowadzi
zorganizowany tryb ycia. Na zmian byy wyznaczone dyury na klatkach
schodowych frontowej i kuchennej.
Po upywie dwch lub trzech dni przy zmianie dyuru spotkaem na
kuchennej klatce schodowej wchodzcego na strych czwartego towarzysza
niedoli. By nim Jan atwiski, lat okoo pidziesiciu. Jemu te udao si
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
288
unikn mierci w egzekucji przed aptek. Wyprowadzony przez Niemcw z
domu przy ulicy Marszakowskiej z on i ca grup lokatorw znalaz si przed
aptek. Wasowiec wyznaczy go do wrzucania zwok rozstrzelanych mczyzn
do piwnic celem ich spalenia. Po wykonaniu zadania wasowiec zarepetowa
karabin i kaza mu skoczy do piwnicy. Strza oddany przez wasowca zrani
atwiskiego w okie. Ranny stoczy si po trupach na dno piwnicy. Przez kilka
dni ukrywa si w piwnicach. Nie znajdujc innego wyjcia, zdesperowany
postanowi odebra sobie ycie przez powieszenie. Nim jednak to uczyni,
zmieni decyzj. Postanowi, e atwiej bdzie mu wyskoczy przez okno
najwyszego pitra. W tym celu dotar do nas , a tym samym uratowa ycie.
Byo nas czterech. Prawdopodobnie ze wszystkich egzekucjach, jakie
odbyy si przed aptek, nikt wicej si nie uratowa. Ile egzekucji byo? Ilu tam
ludzi zostao rozstrzelanych? Nie prbuj tego ustali. Mona jednak zaoy, e
wszyscy mczyni schwytani w rejonie ograniczonymi ulicami: Polna, Plac Unii
Lubelskiej , Marszakowska do Placu Zbawiciela byli rozstrzelani przed aptek i
paleni w jej piwnicach. Do tego naley doda osoby znajdujce si przypadkowo
w tym rejonie, powstacw wzitych do niewoli w czasie walk oraz ksiy
wyprowadzonych z plebanii kocioa Zbawiciela, z ktrej wyszed Michalik.
Nadto Michalik twierdzi, e midzy rozstrzelanymi osobami byy te kobiety.
Przy takiej liczbie osb i powstaych warunkach bytowych naleao podj
wsplne dziaania oraz decyzj co do dalszego postpowania. Dla utrzymania
dalszej egzystencji ustalono nastpujcy regulamin, ktry rygorystycznie by
przestrzegany:
1. Bezwzgldna i absolutna cisza. Bez rozmw , kichania, kaszlu itp. Rozmowy
tylko szeptem, na blisk odlego.
2. Chodzenie bez celu zakazane. Na dyury naleao i wyznaczon tras po
misternie uoonych cegach, aeby nie zostawia ladw butw na miale
wapiennym.
3. Zostay wyznaczone strefy, w ktrych mona byo bezpiecznie si porusza .
Niemcy ustawili na dachu budynku szpitalnego przy ulicy Litewskiej wie
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
289
stranicz. Z niej te Niemcy mieli daleki wgld w ruiny naszego domu. Std
konieczno wyznaczania stref niebezpiecznych.
4. Obowizywa cigy od witania do zmroku dyur na obydwu klatkach
schodowych.
5. Pozostali penili dyur przy gotowaniu strawy wzgldnie odpoczywali.
6. W przypadku wpadki jednego z nas nie naleao zdradzi pobytu pozostaych.
7. Nieuleczalnie chorego lub ciko rannego naleao pozbawi ycia dla
ratowania pozostaych. Chodzio tu o zachowanie obowizujcej ciszy.
Gorczkujcy wzgldnie ranny mg majaczy z blu, krzycze i tym samym
zdradzi nasz pobyt.
Pniej dowiedziaem si od pozostaych, e duo nie brakowao, a punkt
sidmy miaby zastosowanie do mojej osoby. Rana na szyi nie bya grona.
Okazao si, e miaem rozlegle poparzenie poladkw i czci prawej nogi.
Oparzeliny byy gbokie. W dodatku nie posiadalimy najprostszych lekw.
Absolutnie nic. Jedynym lekiem na oparzenia bya baka oliwy jadalnej,
znalezionej przez Michalika w piwnicy oraz bandae z ptna. Pocztkowo
sprawa leczenia oparze wygldaa beznadziejnie. Podlegaem cisej ochronie
przez wsptowarzyszy. Nie wolno mi byo chodzi. Wann miaem do wasnej
dyspozycji. Rany zaczy ropie. Przy zmianie opatrunkw polegajcej na
zrywaniu z ran przyschnitych banday braem w zby chusteczk i zaciskaem
pici. Bl by okropny. Kryzys jednak szczliwie min i dziki ofiarnej
pielgnacji wykonywanej przez Michalika wyszedem z tego bez szwanku.
W padzierniku program dnia dostosowany by do rozkadu zaj Niemcw.
Wstawalimy jednoczenie z ich pobudk. Kalendarz by prowadzony przez
atwiskiego. Pomysy usprawniajce ycie byy analizowane i przyjmowane
przez wszystkich jako obowizujce. Spraw tych byo duo. Do podstawowych
naleao gotowanie jedzenia, spanie, zaatwianie potrzeb fizjologicznych, a
przede wszystkim sposoby utrzymania w tajemnicy naszego pobytu.
Pocztkowo spalimy, gdzie kto mg i jak chcia. Po zdobyciu duego formatu
skry baraniej i kocw ustalono, e bdziemy spali w jednej z azienek,
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
290
usytuowanych na najwyszym pitrze i najdalej od schodw. Po uoeniu si we
czterech bokiem, miejsca starczyo od ciany do ciany. Na dzie wszystkie bety
byy chowane do wanny i przykryte gruzem.
Sprawa wyywienia stanowia oddzielny rozdzia naszego ycia. Pierwsze
dni byy tak gorczkowe i nieustabilizowane, pene napi, e jedzenie nie miao
dla nas zasadniczego znaczenia. Tylko pi. Wody byo pod dostatkiem. Z
pknitych rur wodocigowych laa si woda. W zasadzie nie byo
sprawiedliwego podziau zdobytych rodkw ywnociowych. Zapasw nie
robilimy. Kolejne dni pobytu zmusiy nas do zorganizowania aprowizacji. Ja,
jako najbardziej poszkodowany na zdrowiu, nie braem udziau w pocztkowych
wyprawach po wod i ywno. Mistrzami w tej dziedzinie byli Michalik i
Tymiski. Chodzili nocami do piwnic na organizowanie jedzenia. Pocztkowo
przynosili co popado. Duo tego nie byo, ale jako ylimy.
Korcio nas jedno z mieszka na II lub III pitrze. Zamknite byo na sztaby i
kdki. W jednej z nocy w czasie silnej kanonady na ulicy Marszakowskiej
dostalimy si do tego zagadkowego mieszkania. Okazao si, e byy tam
zmagazynowane rzeczy stanowice dla nas nieocenione skarby. Worek mki,
dua torba papierowa grochu. W spiarni balerony, pcie boczku wdzonego,
papierosy, mid, kompoty itd. Takie iloci poywienia stanowiy dla nas
ratunek. Bez tych zdobyczy nie byoby moliwe przetrwanie w ruinach do 26
listopada 1944 roku. Caa ywno z tego mieszkania zostaa przez nas
wyniesiona i ukryta w gruzach pomieszcze ju wypalonych. W ostatecznoci
mieszkanie to te spono, jak wszystkie pozostae. Szczciem udao nam si
wszystko, co potrzebne dla ycia uratowa przez poarem.
Warunki, jakie zdoalimy stworzy oraz ilo zgromadzonego jedzenia
przewayy nad niebezpieczestwem bliskiego ssiedztwa Niemcw i
wasowcw. Przejcia piwnicami do nastpnych domw nie byo. Ulicami
przedziera si do odleglejszych rejonw, nie byo szans. Niemcy i wasowcy
cigle chodzili ulicami. Chodziy oddziay zmianowe na stanowiska ogniowe,
patrole, zaopatrzenie tyw. Cigy ruch Niemcw na ulicach tak we dnie jak i w
nocy, uniemoliwia ucieczk z zajmowanego przez nas domu. Po wybudowaniu
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
291
kryjwki, ktrej wejcie przemylnie zasonilimy beczk metalow, wypenion
gruzem, poczulimy si znacznie bezpieczniej i postanowilimy nie opuszcza
lokum. Wiedzielimy jedno, e okres pobytu bdzie uzaleniony od iloci wody,
jaka bdzie do naszej dyspozycji. Na pocztku wod czerpalimy z pknitych
rur wodocigowych. Nastpnie tylko z kranw w piwnicy, gdzie woda ledwo si
sczya. Pniej i tej wody zabrako. Okazao si, e w kadej z wanien
znajdujcych si w azienkach, mimo e byy czciowo zgruzowane, znajdowaa
si woda. Mniej lub wicej, ale prawie w kadej z nich mona byo zaczerpn
par litrw. Trzeba byo przeprowadzi szereg zabiegw filtracyjnych. Jedynie
koloru nie mona byo wytrci. Jaki kolor miay ciany azienki, taki te kolor
miaa woda.
Przy tego rodzaju artykuach ywnociowych konieczne byo rozwizanie
sprawy gotowania. Dugi okres czasu bylimy bezradni. Przyniesiony prymus
prdko wyczerpa zapas nafty. Gotowanie na gazie lub prdzie nie wchodzio w
rachub. Piece kuchenne to dym z komina wiadczcy o yciu w tym domu. Z
jednego wypadu do piwnic zosta przyniesiony may piecyk elazny, miniatura
tak zwanej kozy. Okrgy, rednicy okoo 20 cm, wysokoci 50 cm . Po licznych
dowiadczeniach i prbach, w czasie ktrych byy krytyczne momenty, piecyk
ten rozwiza problem gotowania cakowicie. Chodzio o opanowanie techniki
palenia ognia pod garnkiem bez dymu. Na pocztku jeden z nas tak nieudolnie
pilnowa ognia, e dym uchodzi przez okno na ulic. Cae szczcie, e byo to
jeszcze w takim okresie, w ktrym dym z okien w nikim nie budzi podejrze.
Mogy si tli nie wypalone czci domu. Gdyby to miao miejsce w pniejszym
okresie, kiedy ju ustay poary i wszystko byo wypalone, kryjwka nasza
byaby ujawniona. Garnek cztero piciolitrowy grochwki z kluskami na
piecyku gotowalimy na ogniu utrzymywanym z maych drewienek. Drewno
pochodzio z pek, futryn i drzwi komrek, znajdujcych si na kuchennej
klatce schodowej, ktre nie ulegy spaleniu. Deski strugane byy noem na
cienkie listewki. Te z kolei amalimy na mae kawaki. Kawaeczki te byy cigle
wrzucane na mae palenisko piecyka. Doszlimy w dziedzinie bezdymnego
palenia w piecyku do doskonaoci.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
292
W szczytowym punkcie walk powstaczych w kocu sierpnia i pocztku
wrzenia panowaa pikna pogoda. Niemieckie samoloty nurkowe stukasy
bezkarnie bombardoway Warszaw. W biay dzie przy bezchmurnym niebie
odbyway si loty jeden z a drugim. Regularnie startoway z Okcia, lot nad
rdmiecie, zrzut bomb w ksztacie torped. Bombardowanie odbywao si
lotem nurkowym przy przeraliwym wyciu, jakie te maszyny wydaway. Na
moich oczach w takich lotach zostaa rozbita kopua kocioa w. Aleksandra na
Placu Trzech Krzyy. Po wojnie dowiedziaem si, e w tym bombardowaniu
zgin brat matki z crk. Do rozpaczy doprowadzaa nas bezkarno, z jaka
Niemcy przeprowadzali te naloty. Bez przeszkd z adnej strony. Lot za lotem.
Drug broni, ktr Niemcy niszczyli Warszaw, to byy dziaa rakietowe, zwane
szafami lub ryczcymi krowami. Pociski te byy widoczne w locie. Wybuchy
ukaday si dywanowo. Widzielimy ostrzeliwanie drugiego brzegu Wisy. Co
tam si dzieje? W aden sposb nie moglimy rozszyfrowa sytuacji. Sdzilimy,
e Niemcy znacznie odparli front i maj woln rk do niszczenia Warszawy.
Pojawienie si amerykaskich fortec w biay dzie ( 18.09.1944 )
przyjlimy z mieszanymi uczuciami. Ogoszony przez Niemcw alarm i popoch,
z jakim zaczli biega po ulicy Marszakowskiej i Litewskiej, obudzi w nas
rado, e wreszcie Niemcy znowu wpadaj w panik. Widok na niebie
olbrzymich samolotw, leccych majestatycznie wrd gbokiego pomruku
silnikw cikich maszyn by niesamowity. Utwierdzi nas, e kto idzie nam na
pomoc. Rado rozpieraa nam serca. Niewiele brakowao, a wybieglibymy na
ulic. Szczyt radoci nastpi, gdy zobaczylimy spadochrony. Dziesitki
kolorowych, duych i maych. Pewne byo, e to desant. Znaczyo to koniec
powstania zwycistwo! Tylu onierzy, alianckich komandosw na
wystraszonych Niemcw i wasowcw gwarantowao pewn wygran. Niestety,
widzielimy te ponce samoloty. Niebo usiane byo wybuchami pociskw
przeciwlotniczych. Niemcy strzelali ze wszystkiego, z czego tylko si dao.
Okazao si, e nie by to desant, lecz zrzut pojemnikw. Wiatr nis te zrzuty na
bardzo duym obszarze. Wikszo spadaa na teren niemiecki. Teraz
przeywalimy okres rozpaczy i bezsilnoci. Co bdzie, gdy taki pojemnik
spadnie na nasz dom? Oczywisty koniec. Bylibymy zdemaskowani. Schowa i
ukry spadochron z pojemnikiem nie byo szans. Zbyt bliska odlego od
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
293
niemieckich punktw obserwacyjnych. Jak na potwierdzenie tych obaw jeden z
licznych spadochronw nieubaganie opada w nasz stron. Widzielimy ju
jego prkowane szycie czaszy i cygaro-pojemnik podwieszony na widocznych
linkach. Nasze myli pene rozpaczy pewnie w ostatniej chwili spowodoway, e
jaki ubagany przez nas podmuch wiatru przenis spadochron na dach szpitala
dziecicego u podna wiey straniczej na dachu. Odczulimy ogromn ulg.
miertelne niebezpieczestwo znowu nas szczliwie omino.
Ssiedztwo Niemcw miao dobre i ze strony. Mielimy wgld ich
dziaalno. Po zachowaniu orientowalimy si w ich nastrojach. Blisko ta w
czasie bombardowania niemieckich pozycji przez wojska radzieckie miaa dla
nas zdecydowanie ze strony. Pociski czy te bomby nie spaday z tak
dokadnoci, aeby omin nasz dom. Bylimy w strefie rozrzutu. Szczeglnie
niebezpieczne dla nas byy nocne naloty sowieckich kukurunikw. Lotem
lizgowym na wyczonym silniku nadlatyway nad ulic Litewsk - Szucha i
zrzucay granaty i niewielkie bomby. Takie ataki prowadzone znienacka, w nocy
byy duym zaskoczeniem dla Niemcw. W tych chwilach przeywalimy
mieszane uczucia: rado, e Niemcy dostaj upnia, a z drugiej strach przed
ma niedokadnoci zrzutu. Drugie nie-bezpieczestwo to ostrza artyleryjski.
W tym przypadku rozrzut pociskw by do znaczny. Musielimy ucieka na
nisze pitra i to dla ochrony nie tylko przed pociskami, ale i odamkami.
Po kapitulacji powstania (oczywicie, e o tym nie wiedzielimy)
zapanowaa zowroga cisza. Umilky odgosy strzelaniny. Niemcy i wasowcy
spokojnie patrolowali ulice. Wzmoglimy obserwacj, aeby zorientowa si,
jakie nastpiy zmiany. W czasie jednego z dyurw, ktry odbywaem
zamaskowany wrd skrzynek i rupieci na balkonie od ulicy Marszakowskiej,
byem wiadkiem nastpujcej sceny: blisko budynku chodnikiem sza w stron
placu Zbawiciela kobieta lat okoo czterdziestu, moe pidziesiciu. Z
wyjtkiem redniej wielkoci rcznej torby innego bagau nie miaa. Skd si
wzia w biay dzie w tym rejonie, trudno byo dociec. Sami Niemcy, ktrzy
wyjechali w tym momencie azikiem z ulicy Litewskiej, byli zaskoczeni jej
obecnoci. Byo ich czterech. W jakich stopniach i do jakiej formacji naleeli,
nie mog okreli. Zatrzymali pojazd i przywoali kobiet do siebie. Wysiedli z
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
294
samochodu i wprowadzili kobiet do bramy wjazdowej na teren fabryki
Motor. Aeby obejrze cig dalszy tego zdarzenia, musiaem zmieni punkt
obserwacyjny. Po drodze zawoaem towarzyszy. Przez okna na podwrzu
mielimy wgld na dziedziniec fabryki. Z tej strony usyszelimy ju z daleka
krzyk i lament tej kobiety. Bya bita przez Niemcw. Nie chciaa wypuci z rk
trzymanej kurczowo torby. Jeden z Niemcw z boku przyoy jej pistolet do
gowy i zastrzeli. Po tych przejmujcych krzykach kobiety nastpia przeraliwa
cisza. Nastpi znamienny moment. Niemcy widzieli wok siebie opustoszae
ruiny wypalonych domw. Byli pewni, e tutaj nikogo oprcz nich nie ma.
Jednak jak gdyby czuli na sobie nasz wzrok. W milczeniu zaczli rozglda si na
wszystkie strony. Teraz nas opanowa przestrach, czy przypadkiem nie
zostalimy zauwaeni. Te chwile niepewnoci Niemcy pokryli gon rozmow i
rubasznym miechem. Z wysypanej na ziemi zawartoci torebki zaczli co
wybiera i adowa po kieszeniach. Prowadzc gon rozmow wyszli na ulic i
odjechali. Po kilku dniach ktry z patroli zepchn zwoki do piwnicy budynku.
W padzierniku Niemcy rozpoczli prace minerskie. Dziaania wojenne
ustay, barykady umilky. W tej ciszy, jaka w tym czasie zapanowaa, czsto
miay miejsce silne detonacje. Zawsze w godzinach rannych,
przedpoudniowych. Z biegiem czasu rozpoznalimy ich pochodzenie. Kad
seri wybuchw poprzedzay sygnay wydawane na trbce. Takie postpowanie
pozwolio nam ustali, e jest to systematyczne, bez popochu i zbytniego
popiechu, wysadzanie domw. Z kadym dniem wybuchy zaczy nastpowa
coraz bliej naszego domu. Teraz mielimy mono bezporedniej obserwacji
wszystkich kolejnych czynnoci. Druyna saperska czterech do piciu onierzy
przygotowywaa miejsce zaoenia adunkw przez rczne wykuwanie wnk na
adunki. Nastpnie na rcznym wzku przywoono z ulicy Litewskiej adunki
wybuchowe. Zakadano adunki, odcigano kable elektryczne na bezpieczn
odlego. Teraz nastpowao charakterystyczne trbienie. To sygna
ostrzegawczy dla patroli niemieckich.
W pierwszych dniach te czynnoci nie budziy w nas szczeglnego
zainteresowania, a do momentu, kiedy pewnego dnia rozpoczto
przygotowywanie do wysadzania naszego domu. Sytuacja staa si rozpaczliwa.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
295
Odgosy kucia dziur w murach piwnicy byy nie do zniesienia. Gdzie ucieka, co
robi? Zwyciya zimna krew. Nigdy nie liczy na ask Niemcw. Lepsza mier
pod gruzami domu ni rozstrzelanie. Niemcy jak zwykle po przeprowadzeniu
kolejnych faz robt minerskich odtrbili gotowo do wysadzania.
My w tym czasie, po poegnaniu si kady z kadym, rozstawilimy si z
dala jeden od drugiego w miejscach uznanych za najbezpieczniejsze. Przedtem
wsplnie ustalono: ktokolwiek przeyje, zawiadomi rodzin pozostaych o
mierci, jeli kto bdzie ranny w sposb nieuleczalny wzgldnie dostanie szoku,
stanie si niepoczytalny, pozostali przy yciu maj obowizek unieszkodliwi go,
aby uratowa reszt yjcych. Zwoki naley zrzuci na ssiednie podwrko.
Nasta nastpny dzie. Sdzilimy ,e wysadzane bd nastpne budynki.
Rozpoznanie sytuacji po dochodzcych odgosach wykazao, e Niemcy
przygotowuj si do wysadzenia domu. To nas przekonao, e Niemcy chc
zgruzowa cay dom, aeby ukry lady szcztkw spalonych zwok w piwnicach
domu. Przeylimy jedno minowanie, ale czy uda si nam przey? Kolejno
robt taka sama jak w dniu poprzednim. Z t rnic, e stanlimy wszyscy
razem trzymajc si za rce. Byo nam atwiej znie okres wyczekiwania na
detonacj. Chwaa budowniczym tego domu! Wytrzyma drugie wysadzanie.
Ulegy tylko zawaleniu dolne stropy i zostay zrujnowane klatki schodowe. Ten
stan bardzo nam odpowiada. Dostp do nas z dou by bardzo utrudniony.
Dalsze ycie prowadzilimy jak w bocianim gniedzie.
Cige napicia nerwowe doprowadzay nas do granic wytrzymaoci.
ycie kulturalne ograniczao si do czytania ksiek przyniesionych z piwnicy i
mieszka. Wieczorem przed spaniem kady musia opowiedzie co ciekawego z
wasnych przey. Bardzo wysok cen miay dowcipy. Gralimy w karty.
Przyniesiona z piwnicy torba pienidzy, pewnie jakiego inkasenta, zostaa
podzielona na rwne cztery czci. Gry toczyy si oczywicie o te pienidze, dla
nas zupenie bez wartoci. Wiksze zadowolenie sprawiy nam wygrane zapaki,
dyur zamienny lub gotowanie obiadu. Gr o pienidze zarzucilimy jako
bezsensown. Wieczr by czci dnia, kiedy nastpowao pewne odprenie.
Wiedzielimy, e Niemcy o tej porze nie penetruj terenu. Wieczr i noc mijay
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
296
szybko. Natomiast kady dzie by peen napi i niepewnoci. Kada minuta
moga przynie co tragicznego w skutkach.
Nadszed listopad. Zaczy pada deszcze. Nastpiy pierwsze chody.
Naleao zupenie zmieni tryb ycia. Miejsce spania trzeba byo przenie na
nisze pitro. Dom bez dachu przecieka tak, e wszdzie przez stropy laa si
woda. Wszystko stawao si mokre i zimne. Gotowanie sprawiao nam
trudnoci. O dym z paleniska nie byo trudno chwila nieuwagi, zmiana
kierunku wiatru i ju si dymio. W tym okresie dym by niczym nie
uzasadniony. Trzeba byo natychmiast zalewa ogie bezcenn wod, ktrej
byo coraz mniej. Prbowalimy zbiera wod deszczow bez wikszego
powodzenia.
Nie wiemy co si dzieje w Warszawie i wok niej. Gubimy si w domysach.
Czsto pokazyway si teraz kolumny mczyzn cywilnych, eskortowanych przez
paru Niemcw. Byli to Polacy brani do budowy umocnie oraz adowania rzeczy
wywoonych przez Niemcw z Warszawy.
W tej sytuacji, w jakiej si znalelimy, postanowilimy: Michalik, Tymiski i
ja zostajemy w domu, jak dugo si uda, atwiski wyposaony przez nas w
suchy prowiant, papierosy, zapaki i pienidze wyjdzie w nocy z domu. Rankiem
na innej ulicy doczy do grupy cywilw. Warunek ani sowa o naszym
istnieniu. Tak te si stao. atwiskiemu udao si wykonanie zaoonego
planu. Nad ranem, o witaniu, opuci nasz dom. Z grup cywilw wyszed z
Warszawy na jedno z przedmie. Przey wojn. Odnalaz on.
My pozostalimy tylko jeden dzie po wyjciu atwiskiego. Wobec braku
pewnoci co do powodzenia jego wyjcia z Warszawy postanowilimy opuci
ten dom. Istniaa moliwo, e atwiski wpad w niemieckie rce i mgby
wyjawi nasz kryjwk. Ostrono wymagaa zmiany miejsca ukrycia si.
Postanowilimy nastpnej nocy wyj z domu. Przygotowania trway cay dzie.
Ubieramy si we wszystko, co tylko mona woy na siebie dla ochrony przed
zimnem. Strzyenie, golenie. Resztkami wody myjemy si. Uszylimy plecaki, w
ktre adujemy pozostae artykuy ywnociowe. Zapaki, sl s zbyt cenne, aby
je zostawi. Pienidzy bierzemy bardzo mao. Moe ju nie maj wcale wartoci.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
297
Buty owijamy dokadnie kocami, aeby stumi kroki na ulicy. Tak przygotowani
oczekujemy zmierzchu.
Opuszczamy si po powyginanych porczach klatki schodowej. Po prawie
czterech miesicach jestemy znowu na ulicy. Wraenie nie do opisania. Idziemy
ulic Oleandrw. Jednym skokiem przekraczamy ulic Poln i jestemy na Polu
Mokotowskim. Obieramy kierunek Mokotw. Zakadamy, e na wysokoci
Kazimierzowskiej przekroczymy Rakowieck. W ciemnoci utracilimy uprzednio
wytyczony kierunek i wkroczylimy na teren koszar. W pierwszej chwili bylimy
przekonani, e to s budynki mieszkalne. Kiedy jednak zorientowalimy si, e
s to koszary, bylimy ju w poowie drogi. Szczliwie przechodzimy przez ten
teren. Z dochodzcych odgosw z budynku stwierdzamy, e byy uytkowane
przez Niemcw. Przekraczamy ulic Rakowieck i Madaliskiego. Pierwsz
kryjwk wybieramy w budynkach z zaplecza gospodarczego duego gmachu.
Po drodze zabralimy z pola resztki gwek kapusty. Takiej wspaniaej w smaku
kapusty nigdy wicej ani przedtem, ani potem nie jadem.
Dzie przeylimy z dusz na ramieniu. Brak naszego dawnego rodowiska
paraliowa nas. Przyzwyczajeni do wypalonych ruin i wysokoci szeciu piter
nie moglimy znie parterowej budy i otwartej przestrzeni, jak stanowiy
przylegle ogrody. Z nastaniem nocy idziemy na ulic Starocisk, gdzie
mieszka Michalik. Zastajemy dom cakowicie wypalony. Pozostay tylko cztery
ciany. Co stao si z jego on i dwiema crkami? Idziemy dalej. W czasie
wdrwki nie spotykamy ywej duszy. Dochodzimy do mojego domu, w ktrym
mieszkaem przed powstaniem. Jest cay. W mieszkaniu brak jakichkolwiek
ladw, ktre mogyby powiedzie, co stao si z matk i ojcem. Mieszkanie
ograbione z cenniejszych przedmiotw. Na pododze podeptane zdjcia
rodzinne. W piwnicy prbujemy znale kryjwk na przetrwanie dnia. Do
piwnic nie mamy zaufania. Udajemy si na strych, gdzie za kominami
urzdzamy schronienie.
W godzinach rannych spokj na ulicach Wiktorskiej i Bauckiego. Schodzimy
do mieszka w poszukiwaniu ywnoci. Obserwujemy, co dzieje si wok nas. Z
Okcia zaczo strzela dziao duego kalibru. Pocisk lecia nad nami na drug
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
298
stron Wisy. Dziao strzelao bardzo regularnie. W oddali sycha byo wybuchy
pociskw. Wszystko syszymy i ogldamy z mieszkania na trzecim pitrze
budynku przy ulicy Bauckiego. Nareszcie siedzimy po tak dugim okresie na
krzesach, leymy na czym mikkim, co ma spryny. Na ulicach bezludzie.
Miasto robi wraenie wymarego. Schodzimy na d do piwnicy celem przejcia
do nastpnego domu.
Na ulicy syszymy gosy. Zajedaj samochody ciarowe. Niemcy
przywieli Kamukw do adowania na samochody wszystkiego, co w
mieszkaniach miao jeszcze jakkolwiek warto. Co mona wyrzucano przez
okno na ulic. Reszt znoszono na schodach i adowano na samochody. Fotele,
fortepiany, lampy, bielizn, pociel, adniejsze meble. Skrzynie, a w nich
porcelana i szko. Szczciem, e rabunek nie obj w tym dniu domu, w ktrym
bylimy ukryci. W tych warunkach nie byoby szans schowania si przed
penetracj takiej licznej grupy rabusiw. Dla nas zaistniao bardzo due
zagroenie. Nie wiedzielimy, czy dom, w ktrym bylimy , nie bdzie ponownie
rabowany w dniu nastpnym.
Postanowilimy z nadejciem nocy ucieka z tej niebezpiecznej dzielnicy.
Doszlimy do wniosku, e najbezpieczniejsze s ruiny wypalonych domw, w
ktrych ju nikt niczego nie szuka i nie ma czego rabowa. W piwnicy domu, w
ktrym mieszkaem, zabezpieczyem fotografie rodzinne i par drobiazgw,
ktre cudem ocalay. O zmroku idziemy dalej ulicami przez park Dreszera w
kierunku Suewca. Jednym marszem odbijamy daleko. W ciemnociach trudno
nam rozpozna nieznane ulice. Nie moemy odczyta nazw ulic. Owinite
kocami buty tumi cakowicie odgos krokw. Cisza panujca w miecie i widok
mijanych ulic robi niesamowite wraenie. Co stao si z tymi ludmi, ktrzy
tutaj mieszkali? Co w ogle dzieje si w Polsce? Za granic? Gdzie jest front? Kto
zwycia?
Dochodzimy do skraju dzielnicy willowej Suewca. Dalej nie mamy odwagi
i. Przed nami pola. Otwarta przestrze. Ukrywamy si na strychu nie
wypalonej willi. Czciowy brak dachwek umoliwia nam obserwacj okolicy.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
299
wita. Gdy zrobio si jasno, okazao si, e strych jest zbyt przejrzysty, musimy
ukry si w mieszkaniu. Organizujemy dyury obserwacyjne.
Tymiski alarmuje nas. Ulic idzie kobieta lat okoo trzydziestu. Bez bagau.
Krtka narada co robi? Jeden z nas ma wyj naprzeciw niej i przeprowadzi
wywiad. Wybr pada na mnie. Jako najmodszy budz najmniej podejrze. Gdy
przechodzia koo furtki, wyszedem na ulic. Po zdawkowym dzie dobry
zapytaem, w ktr stron mona wyj z Warszawy? Okazuje si, e wzdu
granicy miasta chodz patrole niemieckie i nikogo nie wypuszczaj. Jak ona tutaj
si dostaa? Przekupia stranika i idzie do swego domu zabra resztki
uratowanego dobytku. Mog do niej doczy, gdy bdzie wracaa. Spotkam si
z ni w tym miejscu i razem wyjdziemy z Warszawy. Koszty zwizane z kupnem
wdki jako apwki, zwrc jej po wyjciu z Warszawy. Okazuje si, e
pienidze nadal s wane. W naszej pierwszej kryjwce pozostaa walizka
pienidzy! Na pewno po ni nie wrcimy.
Zmieniamy miejsce ukrycia o kilka domw dalej. Nie bylimy pewni co do
zamiarw naszej rozmwczyni. Istotnie, do koca dnia w umwionym miejscu
nie zjawia si. adnych patroli niemieckich i innych ludzi nie zauwaylimy przez
cay dzie. Podejmujemy decyzj: pod oson nocy przej otwart przestrze
przed nami. Przecie gdzie musimy wreszcie doj. W willach ukrywa si nie
mielimy zamiaru. Naszym ywioem byy spalone domy, pene gruzu. Cae, nie
spalone domy nie budziy w nas poczucia bezpieczestwa. Jeli jest cz
prawdy w tym, co mwia napotkana kobieta, to lepiej wyj anieli y nadal w
ruinach.
Zima tu, tu. Czsto paday deszcze ze niegiem. W dalsz drog ruszamy
po pnocy. Bez przeszkd wyszlimy za Suewcem za granic Warszawy. O
wicie znalelimy si w szczerym polu, bez moliwoci gdziekolwiek schowania
si. Innego wyjcia nie byo, jak tylko i poln drog przed siebie. Napotykamy
wiejsk chaup, cakowicie wypalon. Stercz cztery ciany i w rodku komin.
To maj by ruiny, w ktrych mamy si w trjk ukry? Stoimy koo ruin
bezradni. Drog jedzie na rowerze mczyzna w cywilu. Jeden z nas zatrzymuje
go. Pytamy o najblisz drog do jakiej miejscowoci. Jest wyranie
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
300
wystraszony. Trzech mczyzn podejrzanie wygldajcych o tej porze dnia z
takim pytaniem.
Najblisz miejscowoci s Gorzkiewki. Jest to osiedle wiejskie. Idziemy
poln drog. Gdy dochodzimy do strumyka i przerzuconej kadki, z najbliej
pooonego domu wychodzi Niemiec. Jest w mundurze, ale bez broni. Idziemy
do tej kadki: my z jednej strony, a on z drugiej. Minlimy si przed kadk,
ktr on przeszed wczeniej. Michalik powiedzia do niego po niemiecku :
Dzie dobry. Szczeglnie nawet nam si nie przyglda. Dochodzimy do
pierwszego z brzegu domu. Wychodzc z niego kobiet prosimy o wod. Z min,
jakie mielimy, domylia si, e nie o wod nam chodzi. Zaprosia nas do
rodka. Okazao si, e dom jest peen osb dorosych i dzieci. Znajdowali si w
nim mieszkacy ssiednich domw, zajtych przez Niemcw na kwatery.
Waciwymi lokatorami byli poznaniacy, wysiedleni w 1939 ze swojego
gospodarstwa. Poniewa rozpoznalimy w nich ludzi yczliwych, przyznalimy
si do wszystkiego, e wyszlimy dopiero dzisiaj w nocy z Warszawy.
Pocztkowo nie dowierzali nam. Zaopiekowali si nami serdecznie.
Zorganizowali dla nas wz konny, ktrym dojechalimy do Woch, gdzie
mieszkali teciowie Michalika. U teciw Michalik dowiedzia si, e jego ona i
crki yj. Przeszy obz przejciowy i zostay wywiezione w powiat
radomszczaski. W okolicach Warszawy szalay niemieckie apanki na
warszawiakw. Ukrywa si we Wochach nie byo celu i szans. Trzeba ucieka
dalej od Warszawy. Tutaj rozeszy si nasze drogi z Tymiskim. egnamy si.
Zabra swoj cz aprowizacji i pienidzy. Powiedzia nam, e gdzie pod
Warszaw ma swoich krewnych. Po wojnie dowiedzielimy si, e istotnie
szczliwie dotar do rodziny. Spotka si ze swoj matk. W par dni pniej
wyszed z domu do kolegw i wicej go nie widziano. Przepad bez wieci.
Rnymi rodkami lokomocji dojechalimy do wsi Koconia koo Przedborza.
Tam nareszcie nastpio spotkanie Michalika z on i dwiema crkami Barbar i
Elbiet, a moimi przyszywanymi siostrami i matk. Michalik postanowi, e
do unormowania sytuacji uchodzi bd za jego syna. Miejscowa ludno
opiekowaa si warszawiakami bardzo serdecznie i dzielia si czym moga.
Rodziny dostaway po chaupach wiejskich ogrzewany kt i skromn straw.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
301
Tutaj te dostalimy dokumenty tosamoci, wystawione przez RGO.
Przetrwanie tego okresu nie byo atwe. Niemcy na tych terenach byli niezwykle
agresywni. Grabili wsie ze wszystkiego. Kontyngenty ywnociowe nakadane na
ludno byy ogromne. Wsie byy ogoocone z caego dobytku.
W styczniu 1945 przyblia si front. Dziaa grzmiay coraz bliej. Po
oswobodzeniu tych okolic przez wojska radzieckie sytuacja ulega zmianie. Na
wiadomo o wyzwoleniu Warszawy, pojechalimy z Michalikiem do stolicy.
Zajechalimy pocigiem towarowym na Prag. Po zamarznitej Wile, po lodzie
przeszlimy na drug stron. Dotarlimy do domu, w ktrym si ukrywalimy.
Wszystko czego nie zdoalimy wzi ze sob, a pozostao ukryte w gruzach,
zostao doszcztnie wykradzione. Szczeglnie aowalimy aparatu
fotograficznego, ktrym zrobilimy par zdj niektrych momentw naszego
ycia. Uchowaem jedynie ulotk rzucan przez Niemcw z samolotu po
kapitulacji powstania, tak zwane Ultimatum dla ludnoci Warszawy. Reszta
przepada. Nawet piecyk liliput, ktry umoliwi nam bezpieczne gotowanie.
Jedyne co nas pocieszao i utrzymao na duchu, to fakt, e na miejscu
egzekucji paliy si wieczki i znicze. Bya te umieszczona tablica. Te symbole
ludzkiej pamici uwiadomiy nam, e miejsce kani tylu ludzi pozostao
uwicone.
Na tym kocz dzieje ukrywania si czterech mczyzn w ruinach Warszawy.
Pozna, maj 2009
Antoni Czarkowski ur. 22.04.1928r. - do dzisiaj mieszka wraz z on Ew w
swoim rodzinnym Poznaniu.




Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
302



Rozstrzeliwanie ludnoci i podpalanie domw ( zdjecia niemieckie)
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
303
Pawe Skibiski
PRYMAS STEFAN WYSZYSKI I PAPIE PIUS XII O POWSTANIU WARSZAWSKIM
(2006 Orodek Myli Politycznej)
WYJTKI:
Niezwykle ciepy stosunek prymasa do powsta narodowych jest wrcz
zaskakujcy. Moemy go oczywicie tumaczy przyczynami biograficznymi, tym,
e mody ks. Wyszyski sam by uczestnikiem AK-owskiej konspiracji i w 1944
roku peni funkcj kapelana powstaczego szpitala w podwarszawskich
Laskach. Ale nie wszystko da si w ten sposb wyjani, poniewa jego stosunek
do tradycji insurekcyjnych nie ma wiele wsplnego z sentymentalizmem czy
kombatanctwem. Aby bliej go zanalizowa, przyjrzyjmy si mu na przykadzie
kilku wystpie kardynaa, ktre wprost odnosiy si do tematyki powstaczej.
Rok 1960. W uroczysto Zesania Ducha witego kardyna przywoa
sowa papiea Piusa XII, ktry uzna powstanie warszawskie za "tygiel, w
ktrym oczyszcza si i uszlachetnia zoto najwyszej prby". Przypisywa
powstacom mio i wiar, wspomina o ofierze "najlepszych synw stolicy",
czcych w sobie "szlachetne poczucie honoru czowieka" i "silne przekonanie
wiary chrzecijaskiej". Doszukiwa si w tej ofierze analogii do ofiary
Chrystusowej na Krzyu. Zwraca uwag na podziw wiata dla stolicy Polski, a
take na to, e dziki tej wielkiej ofierze nie zamar duch narodu, uczestnicy
powstania stanowili bowiem wiadectwo, e "Polska [...] nie chce umrze".
Jeszcze bardziej interesujce jest wystpienie wygoszone przez zwierzchnika
Kocioa warszawskiego w padzierniku 1961 w kociele w. Marcina w
Warszawie. Ulic Piwn na stoecznej Starwce, przy ktrej znajduje si
koci, prymas nazywa w swej mowie "wielkim otarzem ofiarnym". Mwi
dalej: "Olbrzymie wwczas daa Warszawa uzupenienie do Chrystusowej
ofiary".
Biskup Warszawy nakreli te celowo powstaczej ofiary stolicy w 1944:
"Chociaby pozostay gry cia, przykryte gruzami, to jeszcze te ofiary s mae,
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
304
w porwnaniu do wielkiego prawa, jakie ma czowiek, nard i ludzko: prawa
wolnoci. [...] Aby je zachowa i ochroni, a przez to obroni godno czowieka,
jako istoty rozumnej i wolnej, trzeba umie si powica i skada ofiary. [...]
czowiek, ktry biernie przyjmuje narzucon mu niewol, ju si waciwie
deklasuje i przestaje by pod jakim wzgldem czowiekiem. I nard, ktry nie
umie walczy o swoj wolno, ju si waciwie zdeklasowa...". Powraca w
tym kazaniu cytat z Piusa XII o tyglu, w ktrym miao wypali si to co w
narodzie "sabe i liche". Zdaniem prymasa dziki powstaniu Warszawa to
"miasto Nieujarzmione, ktre [...] zgorzao, ale zostao na nowo odbudowane,
aby y w mioci".
Zwracajc si do modziey kardyna podkrela, e uczc si narodowych
dziejw dowiaduje si ona o wielu powstaniach - "moe nieudanych i pozornie
nie przynoszcych rezultatw, a jednak owocnych" - gdy, jak przypomina
Wyszyski: "Powstania [...] byy budzeniem ducha narodu, aby powsta i y [...].
Z krwi, ktr uyniano polskie zagony, wzrosa wolno w Ojczynie".
Kolejne wystpienie prymasa Stefana Wyszyskiego, ktre chciabym
przywoa, zostao wygoszone w 1974 roku w 30. rocznic wybuchu powstania
warszawskiego. I tym razem prymas spoglda na powstanie z perspektywy
teologicznej. "1 Sierpnia stajemy zawsze wobec wielkiego niezbadanego
misterium cierpienia, ktrego sens jest... wieloraki [...] Bg chcia ukaza, e
s wartoci, o ktre trzeba walczy, nawet w walce pozornie beznadziejnej".
To, co przez krytykw powstania warszawskiego byo wiadectwem braku
dojrzaoci narodowej, prymas interpretuje dokadnie przeciwnie: "Warszawa
[...] zdolna bya podj kady wysiek, kad ofiar, aby zawiadczy swoje
prawo do penej wolnoci, o ktrej nie mog decydowa ssiednie narody. Musi
by lad w dziejach dojrzaoci narodu, ktry ma suszn ambicj stanowienia o
sobie. W tym duchu podjta zostaa walka powstacza. Z gry byo wiadomo, e
beznadziejna. Ale ten akcent by w dziejach konieczny, chocia nie tak jak tego
oczekiwalimy wpyn on na sumienie tych, co decydowali o pokoju".
Powstanie nie przynioso wic skutkw doranych, nie wpyno na ksztat
polskich granic, ani na decyzj oddania nas pod dominacj sowieck, ale byo
niezbdne dla przetrwania narodu w duszej perspektywie.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
305
W "Quam iucundum est pro Patria mori" - sodko jest umiera za Ojczyzn w
wiadomoci, e jest to posiew krwi, ktra bdzie woa z ziemi yjcych do Ojca
ludw i narodw o sprawiedliwo, jak woaa krew Abla... jak krew Chrystusa -
zbawcza uwicajca i oywiajca" - kontynuuje prymas. Ponownie wic
pojawia si wtek ofiary i spodkupienia z Chrystusem poprzez ofiar ycia
powstacw.
Wreszcie 23 wrzenia 1975 r. mwi kardyna o powstaniu, jako o "tragedii,
ktra bya zwycistwem i ktra na pewno przepeniaa gincych tutaj
obrocw Narodu, chwa i uwielbieniem". (-) Komunizm jest tylko chwilowym
- niemal estetycznym zgrzytem - ktry nie zmienia wartoci moralnej wsplnoty,
jak ma by nard. Na taki dystans - nie oznaczajcy jednak obojtnoci na
rzeczywisto, nie posuwajcy si do jakiejkolwiek "wewntrznej emigracji" -
prymas Wyszyski moe sobie pozwoli, poniewa wywodzi swoj perspektyw
z wartoci religijnych, ponadczasowych i wiecznych, widzc w tragedii powsta
uzupenienie ofiary zbawczej Jezusa Chrystusa. Widzc w cierpieniach narodu
analogi do cierpienia kadego czowieka - mwic o misterium cierpienia,
misterium Krzya.
Wybr dotychczasowych cytatw z prymasa Stefana Wyszyskiego czyniby
go niemal mistykiem insurekcjonizmu. Przy odrobinie zej woli mona by nawet
stara si wykaza, e jest on zwolennikiem "zbdnych" ofiar. Jednak z
pewnoci w refleksji kard. Wyszyskiego nad polskimi powstaniami nie
moemy si do tych cytatw ograniczy. Dla zrwnowaenia obrazu
przypomnijmy tylko dwie wypowiedzi Prymasa Tysiclecia z okresu tu przed
jego mierci, tj. z pocztkw roku 1981, z czasu tzw. pierwszej "Solidarnoci".
Pierwsza z nich wprost koresponduje z jednym z przywoanych cytatw z 1974
roku, w znaczcy sposb uzupeniajc poprzedni refleksj. W kazaniu ze
stycznia 1981 prymas mwi: "Tak czsto syszymy zdanie: "Pikn i zaszczytn
rzecz jest umrze za Ojczyzn. Jednake trudniej jest niekiedy y dla Ojczyzny.
Mona w odruchu bohaterskim odda swoje ycie na polu walki, ale to trwa
krtko. Wikszym niekiedy bohaterstwem jest y, trwa, wytrwa cae lata [...],
wytrwa, y dla Ojczyzny, nabra zaufania do niej i gotowoci oddania jej
wszystkiego z siebie. To jest najwaniejszy nasz obowizek wobec Ojczyzny".
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
306
I jeszcze jeden cytat, wyjty tym razem z dramatycznego przemwienia
prymasa do przedstawicieli Krajowej Komisji Porozumiewawczej "Solidarnoci"
podczas ich wizyty u kardynaa Wyszyskiego w lutym 1981. "Powiedziaem
panu Generaowi [Wojciechowi Jaruzelskiemu] w Natolinie, e gdyby w wyniku
jakichkolwiek zaniedba z mojej strony, albo te nieodpowiednich posuni,
zgin chocia jeden Polak, chocia jeden mody chopiec, nie darowabym sobie
tego nigdy. Tak myl ja. A sdz, e i kady z Panw tak myli. To nie ulega dla
mnie adnej wtpliwoci. Odpowiedzialno za ycie dzieci polskich to jest
odpowiedzialno straszna. I dlatego te zastanawiajc si nad sytuacj pytam
siebie: Czy lepiej z naraeniem naszej wolnoci, naszej caoci, ycia naszych
wspbraci, ju dzisiaj osign postulaty choby najsuszniejsze? Czy te lepiej
jest osign co nieco dzisiaj, a co do reszty powiedzie: Panowie, do tej
sprawy wrcimy pniej. Nie rezygnujemy z postawionych postulatw, ale
wiemy, e obecna realizacja niektrych z nich nie jest moliwa [...]".
To nie s z pewnoci sowa, ktre wypowiedziaby zwolennik kultu
powsta, jako narodowego caopalenia. Wydaje si, e nie stoj one w
sprzecznoci z poprzednio cytowanymi sowami prymasa Wyszyskiego. Z tej
moralnej perspektywy, z jakiej stara si kardyna patrze na zagadnienia
dziejw narodu, oba sdy s cakowicie do pogodzenia. Mona przypuszcza, e
kardyna by zdania, e w zalenoci od okolicznoci z umiowania Ojczyzny
mog pyn rozmaite rozwizania praktyczne - w pewnych okolicznociach -
czyn powstaczy, kiedy indziej za dziaanie ograniczajce si do "maych
rodkw", obliczone na zachowanie narodowych zdobyczy i biologicznego
istnienia wsplnoty. W 1981 roku wchodzi w gr take dodatkowy czynnik -
prymas w swych wystpieniach stara si odnie do problemu podejmowania
decyzji przez przywdcw narodu. Do tego grona bez wtpienia naleeli w
warunkach PRL-owskich zarwno zwierzchnik polskiego Kocioa, jak i
czonkowie kierownictwa "Solidarnoci". Poprzednie wypowiedzi za nie
dotyczyy odpowiedzialnoci przywdcw narodu, lecz raczej postawy zwykych
uczestnikw kolejnych polskich insurekcji. Czym innym jest bowiem obowizek
moralny roztropnego wyboru dokonanego w trudnych sytuacjach przez
rzdzcych, a czym innym obiektywne moralne znaczenie powstaczej ofiary
narodu i obowizek solidarnoci z walczc i cierpic wsplnot.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
307
Mio Ojczyzny, zdaniem kard. Wyszyskiego, domaga si wic czci i
szacunku wobec bohaterw powsta, zwaszcza tych, ktrzy zoyli w ofierze
swe ycie. Dostrzega on przede wszystkim warto moraln i religijn powsta -
jako sprzeciwu wobec za, nawet za cen ryzyka utraty ycia, a take jako
elementu wspuczestniczenia przez nard w ofierze odkupieczej Chrystusa.
Jednoczenie jednak Prymas Tysiclecia nie uwaa za atwe i oczywiste w
warunkach PRL siganie po "powstaczy" sposb narodowej posugi, zwraca
uwag, e unikanie rozlewu krwi i konieczno zabezpieczenia istnienia narodu
przemawiaj za poniechaniem dziaa insurekcyjnych.
Mona wic powiedzie, e ten wielki realista okresu PRL-owskiego by
jednoczenie wielkim czcicielem tradycji powstaczej, a oba te elementy
splatay si nierozerwalnie w proponowanym przez niego modelu patriotyzmu.

ZOTO NAJWYSZEJ PRBY (wg. Piusa XII) - ktre zostao zakopane do ziemi




Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
308
Jan Sidorowicz:
LIST OTWARTY DO dr Andrzeja KUNERTA
DOKUMENT WYJCIOWY DO POLEMIKI:
Dnia 14-11-2005 o godz. 17:09 Dialogue and Universalism
<dialogue.universalism@uw.edu.pl> napisa:
Konwersatorium D&U (Instytut Filozofii UW, Krakowskie Przedmiecie 3
Szanowni Pastwo!
Poruszeni dyskusj o polskoci, ktra miaa miejsce 9 bm., przygotowalimy
tezy na kolejne spotkanie i przesyamy je z zacht do udziau w
konwersatorium: 16 XI, godz. 16:30
TRIUMF POWSTANIA WARSZAWSKIEGO PO DZIESICIOLECIACH
Dr ANDRZEJ K. KUNERT, prezes Archiwum Polski Podziemnej, mwi bdzie o
moralnym i historiozoficznym moliwym triumfie Powstania Warszawskiego,
zwaszcza w debacie z neoimperialnymi tendencjami na Wschodzie i ponownym
egoizmem Zachodu. Redakcja przedstawi dwa numery o PW: 5-6/2004 i 7-
9/2004, materiay do numeru III o PW, sumujcego, oraz polski przekad w BD
najlepszych publikacji z ww. wyda anglojzycznych.
Tezy do dyskusji:
POWSTANIE WARSZAWSKIE JAKO WIEKUISTEGO ZWYCISTWA ZARANIE
I. KU NOWOCZESNEJ, WIC EUROPEJSKIEJ I UNIWERSALISTYCZNEJ POLSKOCI -
jako odnowienia diaspory, ku nowemu dialogowi i pojednaniu Polakw.
W zwizku z oczekiwanym 16 listopada wykadem dra Andrzeja K. Kunerta i
dotychczasowymi naszymi publikacjami o Powstaniu (cae tomy DaU nr 5-6 oraz
7-9/2004 oraz wiele prac o PW i polskoci w poprzednich dziesicioleciach),
pragniemy przedstawi tezy przygotowywanego podsumowania oraz projektu
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
309
edukacyjnego - dokonania w Polsce "metanoi", wg Leszka Koakowskiego,
radykalnej zmiany.
1. Przeciwstawialimy si zawsze i teraz zdoamy uzasadni gbiej, w tym
historiozoficznie, krytyk nihilistycznego a nawet skrajnie pesymistycznego
stosunku do PW:
a) bilans militarny, mimo kocowej kapitulacji i klski, w zakresie strat okaza si
porwnywalny po obu stronach, mimo przytaczajcej przewagi technicznej
Niemcw. Wykazay to m.in. badania prof. Wadysawa Bartoszewskiego,
wiadectwa archiww Wehrmachtu, okrelanie PW jako jednej z najciszych
dla nich bitew, stosunkowo najkrwawszej i najduej trwajcej, prawdopodobnie
zowieszczej w konsekwencjach wojskowych itp.
b) politycznie PW byo wwczas przegrane, i to po dowiadczeniach Lwowa,
Woynia, Wilna, caego Wschodu. Ale z latami nauki PW coraz wyraniej
wpyway na dzieje, na zachowania spoeczestwa - tak byo ju w 1956 r., wg
jake miarodajnego wiadectwa J. Nowaka-Jezioraskiego, na uksztatowanie
si swoistego 'ewolucjonizmu politycznego', wg koncepcji J. Giedroycia, na
szerok niezaleno np. polskiej socjologii, historiografii i innych nauk, co moe
najwyraniej symbolizowaa postawa Jana Szczepaskiego.
W skali ju bezporednio decydujcej taki zdeterminowany, ale ewolucyjny
duch polskiego sprzeciwu by obecny niemal cigle, waciwie niemal
manifestacyjnie w "Solidarnoci", ale i w postawach negocjujcych
reformatorw we wadzach pastwowych, a nawet wrd partyjnych
intelektualistw. Janek Strzelecki pisa, e atmosfera w Stoczni przypominaa mu
nastroje w PW.
c) kulturowe nastpstwa PW s niemoliwe do przecenienia. Jak pisa wielokro
A. Gieysztor, sam oficer KG AK w czasie PW, stao si ono jak grecka, wic
niezniszczalna, legenda.
d) zdradzone zaraz przez zachodnich sojusznikw, uznajcych wszak ze swych
niezalenych a nawet w wielu obszarach dominujcych pozycji, coraz jawniej
haniebny ukad jataski, cznie z przemilczaniem Katynia w UK, niedopusz-
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
310
czeniem Polakw do parady zwycistwa, jawnie oddajcych 'strefy wpyww'
sowietom, i to po dowiadczeniach paktu z 1939 r., IV rozbioru, masowych
deportacji, bezprecedensowego mordu katyskiego, niszczenia uznanej przecie
za sojusznika AK - PW jest wreszcie uznane przez Zachd jako swego rodzaju
punkt zwrotny w polskiej historiozofii, a nawet w moralnym wymiarze II
Wojny.
2. Sensy PW - te w wartociowaniu - jakby narastaj wic z dziejami, wyaniaj
si coraz wyraziciej z wczesnych nierozwizywalnych sprzecznoci. PW
wyania si jako historia najkrwawsza, najbardziej tragiczna, wwczas
zdradzona nawet przez prawdziwych sojusznikw, dopiero ostatnio
przyznajcych si zbiorowo do zdrady. onierze PW staj si zbiorow,
niewinn, wielk ofiar, oddajc swe ycie i sw wolno - za innych.
Mamy tu wic spenione zasadnicze warunki spoeczne, moralne, dziejowe,
jakie okrelaj religi! Takie porwnanie kulturowo i poznawczo jest
uprawnione. Brak jedynie czynnika metafizycznego, transcendetnego. Ale to nie
podwaa zasadnoci spoeczno-dziejowego i etycznego porwnania. Nie jest te
w adnym stopniu sprzeczne z przyjciem penej religii w jej obszarze moralnej
obligacji, etosu powicenia, bezinteresownoci. Wszyscy, take niewierzcy,
mog uzna tak rozumiany religijno-etyczny sens PW. Czowiek wierzcy bdzie
si rni jedynie tym, e uzna jako czynnik nadrzdny - Transcendencj.
3. Std zupenie wyjtkowa rola PW: obecnie mona dowodzi jeszcze dobitniej,
e mimo straszliwych ofiar i bezmiernej tragicznoci - byo ono jako cao w
najgbszym sensie zasadne, historycznie 'opacalne'. Po prostu z lkiem trzeba
myle, jak inaczej by przebiegay moralne i kulturowe dzieje Polski, gdyby nie
PW.
4. Wicej jeszcze - mwimy wanie, e staje si ono coraz wyraniej
wiekuistego zwycistwa zaraniem' jakby pewnie powiedzia Norwid. W wietle
pomieni PW dzisiejsze neoimperialne czy poststalinowskie uzasadnienia paktu
1939 r., staj si krzyczco niesprawiedliwe, w szczeglnym sensie sprzeczne z
etosem dziejw: z tym, co moe kiedy nazwiemy PRAWD HISTORII.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
311
LIST OTWARTY DO dr Anrzeja KUNERTA
Szanowny Panie Doktorze,
Od lat podziwiam Pana pasj w dokumentowaniu faktograficznym
Powstania Warszawskiego i ogromny trud woony w opracowanie Kroniki PW i
Wielkiej Encyklopedii PW. To ostanie dzieo, od dawna oczekiwane, wymagajce
tytanicznej pracy, udowadnia w oparciu o liczby i fakty niewiarygodne wprost
bohaterstwo i powicenie onierzy i ludnoci cywilnej. I moe wbrew Paskim
zamierzeniom, udowadnia rwnie paranoicznie niespjn koncepcj polityczn
Powstania i indolencj jego pomysodawcw (bo trudno ich nazwa
przywdcami) oraz nieudolno przygotowa i dowodzenia. Te sze wspaniale
opracowanych tomw dokumentuje, e bya to kompromitacja polskiej myli
politycznej i wojskowej. Pozostajc z penym szacunkiem dla tej czci Paskiej
dziaalnoci, pozwol sobie wnie kilka uwag do tez zgoszonych przez Dialogue
and Universalism na konwersatorium zwizanym z Pana wykadem w dniu 16.XI
Pt. TRIUMF POWSTANIA WARSZAWSKIEGO PO DZIESICIOLECIACH
Zawieraj one kilka nieprawdziwych tez i faktw ktre budz moje oburzenie.
1. Argumentowanie, e straty polskie i niemieckie w PW byy porwnywalne
jest skandalem. Niemcy stracili okoo 10 tysicy onierzy, ale byli to gwnie
onierze z formacji kolaboranckich (Rosjanie, Ukraicy) lub z karnych
batalionw zoonych z kryminalistw. My stracilimy elit narodu, kwiat
modziey z takimi perami jak Baczyski czy Gajcy. A gdzie straty ludnoci
cywilnej, obecnie tendencyjnie zaniane o poow do 120 tysicy?
2. Wmawianie, e Powstanie utrwalio w narodzie duch oporu jest nieprawd.
Po Powstaniu, nastpia pustka, brak przywdcw mogcych przeciwstawia si
chwytliwym hasom komunistycznej propagandy, na lep ktrej szy masy
modziey wiejskiej i robotniczej, ktrym komunizm faktycznie stwarza szanse
awansu. Mwio si powszechnie, cicho i ze smutkiem: Najlepsi zginli, zostaa
tylko hoota kolaborantw i ogupieni przez propagand. Cie Powstania by
przestrog, a wic HAMULCEM dla szerszych ruchw na rzecz odzyskania
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
312
niepodlegoci. Pisanie o obecnoci polskiego ducha oporu we wadzach
pastwowych (sic!) i wrd reformatorw PZPR jest niesmaczne.
3. Pisanie o kulturowych zyskach PW i o wynikej z nich szerokiej
niezalenoci np. polskiej socjologii, historiografii i innych nauk jest po prostu
bzdur. Rozpaczliwie aosny stan naszych elit po Powstaniu daje odczuwalne
skutki do dzi. Udowodniy to o wybory w 2005 roku, po ktrych nieudolne i
niemoralne elity lewicowe zostay zastpione przez formacj klerykalno-
nacjonalistyczn, majca tak sam legitymacj do sprawowania wadzy jak
mieli komunici (poparcie 12% uprawnionych do gosowania).
4. Szukanie zwizku przyczynowo- skutkowego miedzy PW a ruchem
Solidarnoci jest dorabianiem ideologii do nieistniejcych faktw. Postulaty
stoczniowcw byy natury ekonomicznej i dotyczyy poszerzenia sfery wolnoci,
o obaleniu komunizmu i odzyskaniu niepodlegoci nikt wtedy jeszcze nie
myla.
5. Jeli usiuje Pan wmwi, e najtragiczniejsza katastrofa w dziejach Polski
zaowocowaa tryumfem moralnym w roku powstania Solidarnoci, to idc za
tokiem Paskiego rozumowania, szkoda, e w 1981 roku nie rzucono si z
butelkami z benzyn na stacjonujce w Polsce oddziay Armii Czerwonej. Wszak
nauka Kocioa mwi, e czym wiksza ofiara, czym wiksze cierpienie tym
wspanialsze tworzy Dzieo. Moe ju dzi moglibymy wici jeszcze wikszy
moralny tryumf tej kolejnej katastrofy.
6. Doszukiwanie si w PW elementw religijnych, metafizycznych czy
transcendentnych to prba zawaszczenia bohaterstwa Powstacw dla
osignicia celw politycznych formacji, ktra dosza dzi do wadzy.
Szermowanie pojciami jak Otarz Ojczyzny, religijno-etyczny sens PW i tp.
to obrzydliwa prba komercjalizacji Legendy Powstania dla partykularnych
interesw.
Reasumujc, pozostajc z penym szacunkiem dla Paskich tytuw
naukowych i pracy na polu dokumentacji faktograficznej PW, z przykroci
musz stwierdzi, Panie Doktorze, e pisze Pan b a n i a l u k i jakby na czyje
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
313
zamwienie i to posugujc si bekotem pseudo-naukowym. Banialuki
szkodliwe spoecznie, bo prowadzce do wnioskw, e kada nieodpowiedzialna
fanfaronada powodujca straszliw klsk doczeka si kiedy uznania, a jej
sprawcy spiowych pomnikw.
Zalecam Panu jako reedukacyjn lektur obowizkow, to co napisali
powaani historycy jak profesorowie Ciechanowski czy Wieczorkiewicz
(dostpne m.in. na stronie www.powstanie.pl ).
Pozostaje z gbokim rozczarowaniem a nawet z niesmakiem.
Jan Sidorowicz z Montralu














Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
314
Jan Sidorowicz
AKTY OSKARENIA W PROCESIE CZTERECH
Post na Forum dyskusyjnym Muzeum PW
Ten tekst nie jest paszkwilem - niestety. Opiera si na udokumentowanych
faktach. Nie zalecam czyta pseudo-patriotom z klapkami na oczach, ktrzy
kady gos krytyki PW uwaaj za szarganie witoci.
W moich publikacjach i postach zawsze rozgraniczaem heroiczn stron
Powstania od jego bdnej koncepcji. Kada decyzja prowadzca do klski jest z
definicji bdna i jaka taka musi by zbadana, celem ustalenia przyczyn i
ewentualnie wskazania winnych. Ta praca zostaa ju wykonana przez
historykw (Ciechanowski, Zawodny, Matachowski), ktrzy ustalili wiele
bulwersujcych faktw, lecz ta wstrzsajca prawda nie dotara cigle do
wiadomoci spoecznej. A prawda jest taka, e onierze AK zaufali
przywdcom Powstania, e poprowadz ich do zwycistwa, a ci poprowadzili ich
do z gry ZAPLANOWANEJ KLSKI, ktra miaa by wyrazem protestu wobec
oddania Polski pod but sowiecki. Ostatnio duo szkody w ksztatowaniu
wiadomoci spoecznej wyrzdzia ksika Normana Daviesa, ktry 20 lat temu
przyzna racj profesorowi Ciechanowskiemu, e Powstanie byo fatalnym
bdem. Dzi sprzeniewierzy si zasadom obowizujcych historyka i kierujc
si chyba wzgldami merkantylnymi spodzi ceg, w ktrej napisa to co ludzie
chcieli przeczyta - e z Powstania, ktre zakoczyo si apokaliptyczn
katastrof narodow moemy by DUMNI! Z t absurdaln tez rozprawia si
Lech Maewski i Andrzej Targowski na stronie WWW.powstanie.pl (poz 9 i 11)
Dlatego ja, Jan Sidorowicz, historyk-amator, ale cudem ocalay naoczny
wiadek tych tragicznych wydarze w imieniu ofiar Powstania musz wystpi
w roli samozwaczego oskaryciela publicznego.
I oskaram:
Leopolda Okulickiego, Tadeusza Komorowskiego, Grzegorza Peczyskiego i
Antoniego Chruciela:
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
315
- O UMYLNE SPOWODOWANIE MIERCI 15 tysicy onierzy AK i ponad 200
tysicy mieszkacw Warszawy oraz zniszczenie zasobw kulturalnych i
materialnych stolicy.
DOWODY WINY
Gwny Oskarony OKULICKI - formalnie emisariusz Naczelnego Wodza, gen
Sosnkowskiego, ale nigdy nie powoywa si na jego rozkazy czy sugestie
Wedug zachowanych stenogramw z ostatnich przed Powstaniem narad KG
AK, w wesp z oskaronym Peczyskim wymusi drog grb i szantau
wydanie rozkazu do rozpoczcia Powstania argumentujc jak niej: Musimy si
zdoby na czyn ktry wstrznie sumieniem wiata. W Warszawie mury si bd
wali i krew poleje si strumieniami, a opinia wiatowa zmusi rzdy trzech
mocarstw do zmiany decyzji z Teheranu
Tak wiec oskarony Okulicki zdawa sobie spraw, e Powstanie militarnie nie
ma szans na powodzenie, byo w zaoeniu klskowe i miao by tylko
rozpaczliwym krzykiem protestu. Ale oskarony Okulicki nie mia prawa
moralnego ani rozkazu wyszego dowdcy rzuca kwiat modziey do
zbiorowego samobjstwa i szafowa yciem i dobytkiem mieszkacw stolicy.
Po Powstaniu wysa depesz do Prezydenta Raczkiewicza, e Powstanie
spenio swoje zadanie, co wiadczy, e wynik tej tragedii by zgodny z jego
planem.
Oskarony KOMOROWSKI Komendant Gwny AK
- majc prawo do samodzielnej decyzji, uleg grobom i szantaowi Okulickiego,
mimo, e do 15 lipca 1944 adnych przygotowa do powstania nie robi
(wysya bro z Warszawy do oddziaw lenych, nie zapewni na czas Powstania
elementarnych rodkw cznoci)
- wykaza brak umiejtnoci logicznego mylenia. Majc ostrzeenie aliantw
zachodnich, e powstaniu pomocy nie udziel ze wzgldw technicznych,
zdawa si liczy na pomoc Sowietw, przeciwko ktrym powstanie byo
wymierzone politycznie. W pierwszych dniach sierpnia, gdy mieszkacy stolicy
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
316
oczekiwali na wejcie Rosjan jak na zbawienie, wyda odezw (vide
Encyklopedia PW) w ktrej wzywa, aby ludno stolicy przywitaa
wkraczajcych Rosjan w milczeniu, co nie mogo by zacht do przyjcia z
pomoc.
- okaza si ignorantem w sprawach wojskowych. da przysania Polskiej
Brygady Spadochronowej podczas gdy byo to niewykonalne a z kilku
powodw. Wyda bezsensowny i zbrodniczy wrcz rozkaz, by oddziay lene AK
wyszy ze swoich kryjwek i szy na odsiecz Warszawie. Oddziay ktre
prboway to zrobi zostay w odkrytym terenie przez Niemcw wybite (z
wyjtkiem oddziaw z Kampinosu)
Oskarony PELCZYSKI szef sztabu KG AK
- popiera plan Okulickiego wywoania powstania klskowego i dostarcza
Komorowskiemu faszywe meldunki wywiadowcze o ruchach Rosjan.
- wykaza si brakiem odpowiedzialnoci za ycie onierzy i mieszkacw.
Zapytany przez delegata Rzdu, Jankowskiego, co bdzie, jak Rosjanie nie
wejd, odpowiedzia: To nas Niemcy wyrn
- nie dopeni swoich obowizkw. Plany operacyjne przygotowane na wariant,
ze Niemcy opuszczaj Warszaw, byy nieadekwatne do sytuacji. Gdy po
Powstaniu, pytano go dlaczego powstacy, tak sabo uzbrojeni, atakowali
ufortyfikowane obiekty, nie zdobywajc adnego, a tracc w pierwszej godzinie
powstania 2 tysice zabitych odpowiedzia, e obiekty te byy atakowane
przez niedopatrzenie
- gdy w rodowisku londyskim dyskutowano przyczyny tej tragedii, powiedzia
cynicznie: Jak trzepn atomwk, to ludzie przestan gada o Warszawie .
Oskarony CHRUCIEL Dowdca Powstania (ps. Monter)
- w dniu 27 lipca na naradzie KG AK na stwierdzenie, e brakuje broni, wyda
synny rozkaz: bro powstacy musz zdoby na nieprzyjacielu, atakujc
niemieckie punkty oporu (czyli bunkry z karabinami maszynowymi) za pomoc
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
317
siekier i kilofw. Tego samego dnia o godzinie 19. bez uzgodnienia z
komendantem AK wyda rozkaz mobilizacji oddziaw AK na punktach zbornych.
Rozkaz ten by przejawem niesubordynacji oskaronego i grozi
zdekonspirowaniem organizacji. Po dwch dobach rozkaz zosta odwoany. Za
ten czyn niesubordynacji oskarony Chruciel winien stan przed sdem
polowym jeszcze przed rozpoczciem Powstania.
- przedoy Komorowskiemu, niewiadomie lub celowo, faszywy meldunek o
pojawieniu si czogw sowieckich na obrzeu Pragi co byo podstaw do
wydania rozkazu rozpoczcia powstania.
- wykaza si skandalicznym brakiem zdolnoci przywdczych. Przeforsowa
katastrofalny plan rozpoczcia walki nie pod oson nocy, gdy pewnym byo, e
konfidenci donios o tym Niemcom i efektu zaskoczenia nie bdzie. Nie doceni
skutecznoci broni maszynowej, polecajc atakowa w dzie, przez otwarte
przestrzenie t.zw. rojem (grup onierzy).Takim rojem atakowano dom
akademicki przy placu Narutowicza po minucie plac by zasany trupami - nikt
nie dobieg na odlego rzutu granatem.
- W czasie gdy Niemcy posuwajc si prawie niebronion arteri Wolsk
mordowali przez nikogo nie niepokojeni tysice ludzi (6 sierpnia 40 tysicy)
oskarony Chruciel, wiedzc o tym, nie powzi adnych krokw aby Niemcom
w tym przeszkodzi i uratowa choby cz z 70 tysicy zamordowanych. Byo
to zachowanie NIKCZEMNE, bo takie moliwoci posiada. W tym czasie
najlepiej uzbrojone oddziay Radosawa, bdce w pobliu i majce 2 zdobyczne
czogi, dostay rozkaz utrzymania cmentarzy, co dawao szanse wyjcia
powstacw z miasta do Kampinosu. Oskaronego Chuciela los ludnoci
cywilnej nie interesowa.
- oskarony Chruciel wsawi si tez dwiema akcjami jakim byy nieudane
prby przebicia si z oliborza na Starwk i ze Starwki go rdmiecia. Obie
te akcje przy miadcej przewadze Niemcw nie miay szans na powodzenie, a
przy skandalicznym wykonaniu (braku koordynacji) pocigny za sob setki
ofiar. Powstacy prbujc sforsowa otwarte przestrzenie wok Dworca
Gdaskiego (wana arteria komunikacyjna dla Niemcw) zostali skoszeni broni
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
318
maszynow z pocigu pancernego a ranni zostali rozjechani czogami. Odsyam
do Kirchmayera lub Borkiewicza oraz do stron whatfora, www.powstanie-
warszawskie-1944.pl, ktry na podstawie wszystkich dostpnych relacji
zrekonstruowa te skandalicznie dowodzone ataki.
Na tym kocz AKTY OSKARENIA - WYROK WYDA HISTORIA
Przez histori rozumiem nie opracowanie jakiego sprzedajnego lub
dobrze sprzedajcego si historyka lecz SWIADOMO SPOECZESTWA
Biorc w obron, przez le pojty patriotyzm - honor tych czterech sprawcw
tragedii ZNIEWAYCIE PAMIE ICH OFIAR! Pami 200 tysicy kobiet,
mczyzn i dzieci, rozstrzelanych, przywalonych gruzami, spalonych ywcem i
potopionych w kanaach ktrzy nie mog zawoa:
KTO NAM ZGOTOWA TEN STRASZLIWY LOS!
Zniewaycie Pami 15 tysicy polegych lub zamordowanych bohaterskich
Powstacw, ktrzy nie mog zawoa z za grobu:
KTO I DLACZEGO RZUCI NAS NA TEN OFIARNY STOS!
Prosz o cisz na tymi tysicami mogi, czsto zbiorowych i bezimiennych


Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
319
Jan Sidorowicz
POWSTANIE WARSZAWSKIE A "POWSTANIA" W PARYU I PRADZE
Powstanie w Paryu to byo niejako Powstanie Warszawskie tylko a rebours (na
opak).
Byy jednak podobiestwa:
- w obu przypadkach nie chodzio o wyzwolenie miasta spod okupacji
niemieckiej, bo wiedziano, e to jest tylko kwesti czasu, byo jasne, e Niemcy
wojn ju przegray.
- w obu przypadkach walczono z Niemcami, ale celem byo przejcie wadzy i
ustanowienie konkretnego ustroju spoecznego.
-w obu przypadkach spodziewano si szybkiego nadejcia pomocy, cho nie
byo to z nikim uzgodnione, a szybkie wyzwolenie miasta nie byo wcale celem
strategicznym wyzwolicieli
- zarwno w Warszawie jak i w Paryu powstacy oczekiwali pomocy, ale
przychodzce z pomowca wojska chcieli powita jako niepotrzebnych goci
- w okresie poprzedzajcym oba powstania, alianci powstrzymywali si od
znaczcych zrzutw broni zarwno do Polski jak i do Francji. Do Polski aby nie
bya uyta przeciw komunistom, do Francji aby nie posuya komunistom do
zdobycia wadzy.
- powstanie paryskie, widziane z perspektywy Warszawy, gdzie zgino 200
tysicy ludzi to bya tylko komunistyczna ruchawka, wymierzona przeciwko
demokratycznym instytucjom pastwa.
- powstanie warszawskie, widziane z perspektywy Moskwy, w ktrej obronie
Armia Czerwona stracia dwa miliony onierzy to bya tylko ruchawka polskiej
opozycji anty-komunistycznej, wymierzona przeciwko interesom Rosji.
Alianci dokonujc 6 czerwca 1944 desantu w Normandii, planowali marsz w
kierunku przemysowego zagbia Ruhry, wejcie do Niemiec i jak najszybsze
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
320
zakoczenie wojny. Anglikom zaleao na unicestwieniu niemieckich wyrzutni
rakiet V1 i V2 ktre bombardoway Londyn z terenu Belgii i Holandii.
Wyzwolenie Parya byo przewidywane dopiero na polowe padziernika lub w
chwili kapitulacji Niemiec.
Ruch oporu we Francji by adekwatny do oporu jaki stawiali inwazji
niemieckiej w maju 1940 roku. Francuzi nie chcieli walczy, gdy nie chcieli
"umiera za Gdask". Byo to pokolenie, ktrych ojcowie w liczbie okoo miliona
zginli w latach 1914-18 pod Verdun. Ci nieliczni ktrzy walczyli w szeregach
Resistance (lub Maquis) gwnie w masywie grskim Vercors, walk o
wyzwolenie spod okupacji wizali z walka o zmian ustroju spoecznego.
Rwnie w Paryu ruch oporu by zdominowany przez ugrupowania pro-
komunistyczne. A w caej Europie w lad za klsk Niemcw postpowao
widmo komunizmu. I to wanie te ugrupowania komunistyczne postanowiy
wywoa w Paryu powstanie, aby wkraczajce odziay przywita w roli
"gospodarza". Chodzio o wyeliminowanie z gry przywdcy tzw. Wolnych
Francuzw - generaa de Gaullea.
Genera de Gaulle, mimo, e po upadku Francji zdoa zorganizowa na
terenie Anglii i w koloniach francuskich oddziay walczce przy boku aliantw,
to ani przez Roosvelta ani przez wikszo swoich rodakw nie by postrzegany
jako szef rzdu francuskiego na uchodctwie. Roosvelt jedynie uzna, ze
Francuski Komitet Wyzwolenia pod kierunkiem de Gaullea bdzie zdolny do
tymczasowego administrowania Francj.
Udane powstanie w Paryu, zrobione przez komunistw mogo faktycznie
sprowadzi de Gaullea do roli figuranta i otworzy drog do sformowania rzdu
komunistycznego. Tylko wejcie de Gaullea do Parya na czele francuskich
oddziaw mogo go konsekrowa na przywdc narodu.
19 sierpnia przerzucony do Parya emisariusz de Gaullea (Chaban-
Delmas), gdy dowiedzia si o planowanym powstaniu - alarmowa, aby przez
radio BBC wezwa paryan do zachowania spokoju, gdy moe ich spotka los
Warszawy. Jednoczenie de Gaulle rozpocz kampanie w celu skierowania na
Pary oddziaw alianckich. Tu napotka na sprzeciw, gdy alianci w pogoni za
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
321
rozbitymi pod Falaise 30 niemieckimi dywizjami odczuwali stay brak paliwa.
Ale de Gaulle argumentowa e:
- samowyzwolenie si Parya przeprowadzone przez komunistw skomplikuje
bardzo sytuacje polityczn w wyzwolonej Francji
- zdawienie powstania przez Niemcw, przy braku pomocy ze strony aliantw,
spotguje nastroje pro-komunistyczne wrd spoeczestwa.
20 sierpnia rozpoczo si w Paryu powstanie w formie nkania
niemieckich patroli, ale nie atakowano zajtych przez Niemcw budynkw. Do
powstania doczyo okoo 500 paryskich policjantw, uzbrojonych tylko w
krtk bro, ktrzy zabarykadowali si w prefekturze policji. Niemcy nie musieli
uywa czogw ani artylerii, bo powstacy byli nieliczni i rozproszeni, ale
otoczyli prefektur, groc policjantom rozstrzelaniem.
21 sierpnia konsul szwedzki Nordling uda si do komendanta Parya gen
Choltitza - i o dziwo uzyska od niego zgod na zawieszenie broni, a nawet na
negocjacje z powstacami.
Jednak dla komunistw zawieszenie broni to bya katastrofa niweczca ich
plany. Wezwali wic lud Parya do wznoszenia barykad, co spotkao si z
entuzjastycznym odzewem ze wzgldu na rewolucyjne tradycje tego miasta. Te
barykady wznoszono ze starych, niepotrzebnych mebli, na ulicach nie
kontrolowanych przez Niemcw i w dzielnicach gdzie Niemcw w ogle nie
byo. Nie prbowano nawet zdoby adnego powanego obiektu.
22 sierpnia, Hitler na wie o powstaniu w Paryu, rozkaza je krwawo
stumi, wysadzi w powietrze mosty na Sekwanie, wiee Eiffla i Louvre, a w
wypadku oporu - cae miasto spali. 23 sierpnia saperzy zaczli rozmieszcza
dynamit pod wieloma zabytkowymi obiektami. Tego samego dnia
gwnodowodzcy Sil Sprzymierzonych - gen Eisenhower pod wpywem nalega
de Gaullea nakaza marsz na Pary 2-giej Francuskiej Dywizji Pancernej pod
dowdztwem gen. Leclerca przy wsparciu amerykaskiej 2-giej Dywizji Piechoty.
24 sierpnia Francuska Dywizja Pancerna przebijajc si w kierunku Parya
stracia 374 zabitych i 244 pojazdy, lecz dotara do przedmie miasta.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
322
25 sierpnia obie dywizje aliantw osigny centralne dzielnice Parya. Na
rozkaz gen Choltitza garnizon niemiecki liczcy 30 tysicy onierzy stawia tylko
symboliczny opr i skapitulowa w chwili poddania si komendanta garnizonu.
adunkw dynamitu rozmieszczonych w wielu punktach miasta nie
zdetonowano.
26 sierpnia komitet rewolucyjny oczekiwa generaa de Gaullea w ratuszu,
aby proklamowa Francusk Republik Socjaln. De Gaulle szed do ratusza
przez ca dugo Pl Elizejskich w towarzystwie wojska i wiwatujcych
tumw. Wchodzc do ratusza czonkom komitetu nawet nie poda reki.
Zademonstrowa, e jest suwerenem, za ktrym stoi nard i wojsko. Wygosi
pomienne przemwienie o chwale i wielkoci Francji, ktra wanie
zmartwychwstaa. We wszystkich kocioach zaczto bi w dzwony. De Gaulle
udowodni, e jest jedynym liczcym si przywdc narodu.
rda nie podaj ile ta komunistyczna ruchawka w Paryu pocigna ofiar
po stronie powstacw i ludnoci cywilnej. Liczby s prawdopodobnie tak mae,
e nie byo o czym pisa.
Pary unikn tragedii Warszawy, ale musia teraz przej katharsis. Zaczo
si polowanie na kolaborantw, sdy dorane wydaway wyroki mierci,
dochodzio te do samosdw. Cele wizienne oprniy si, ale zaraz zapeniy
si nowymi lokatorami. Golono gowy "damom" ktre widywano z Niemcami.
Francja pacia cen za swj upadek.
W odrnieniu od postania w Warszawie i tej ruchawki w Paryu, powstanie w
Pradze Czeskiej nie miao ani celu militarnego ani politycznego. Urzdziy je
Czechom w ostatnich dniach wojny, niejako w prezencie, oddziay wasowcw,
rosyjskich kolaborantw. Chcc ratowa wasn skr zwrcili si oni przeciw
Niemcom. Nic im to zreszt nie pomogo, zostali przez Rosjan ujci lub na mocy
porozumie wydani przez Aliantw i rozstrzelani.
Jak wida, prawdziwe powstania, ze stosami trupw i zgliszczami miasta, to
potrafimy robi tylko my, Polacy. I jak napisa Norman Davies w swojej synnej
ksice moemy by z tego dumni. Jest to jakby nasza polska specjalno.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
323
Dzisiejsze oceny byych Powstacw
NIE BYO SZANSY NA SUKCES
Rozmawiaa Patrycja Bukalska ,Tygodnik Powszechny, 29.07.2008
Jak potoczyoby si ich ycie, gdyby Powstanie zakoczyo si zwycistwem?
Zapytalimy o to Powstacw warszawskich. Oto ich opinie:
Anna Jakubowska: Wierzylimy, e Zachd pomoe
Myl, e gdyby Sowieci weszli wczeniej do Warszawy, powiedzmy na
pocztku Powstania, to w yciu zwykych ludzi niewiele by si zmienio. Pewnie
samo miasto nie byoby tak zniszczone. Natomiast Armi Krajow dotknyby
represje: dowdcw by wywieziono na Wschd, a nas, zwykych onierzy,
przeladowano. Zginoby jednak mniej ludzi modego pokolenia i oni
wzmocniliby potem Polsk.
eby mwi o zwycistwie, musiaaby by inna sytuacja polityczna. Alianci
musieliby zrezygnowa z pomocy Stalina. Wtedy Polska miaaby szans, ale to
jak ju teraz wiemy byo cakowicie niemoliwe. Wtedy, przystpujc do
Powstania, inaczej rozumowalimy. Rzeczywicie wierzylimy, e Zachd nam
pomoe
Gdyby byo takie prawdziwe zwycistwo, to nie byoby komunistycznej
Europy Wschodniej, Polska wczeniej staaby si krajem w peni europejskim,
nie byoby przeladowa AK-owcw. I moja siostra moe by nie zgina ona
zostaa ranna i zgina w Powstaniu, gdy ewakuowano Starwk.
Skoczyybymy studia, ycie by si inaczej potoczyo. Czy szczliwiej? Kto to
moe wiedzie?
ANNA JAKUBOWSKA ps. Paulinka, w konspiracji od 1942 r., w Powstaniu
sanitariuszka w batalionie AK Zoka. Po wojnie represjonowana, w wizieniu
spdzia pi i p roku.

Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
324
Stanisaw Aronson: Wtedy zostabym w Polsce
Powstanie wygrane? Takiego scenariusza w ogle nie byo. Co to w ogle
znaczy: Powstanie wygrane? Czy to znaczy, e Niemcy po trzech dniach uciekaj
i zostawiaj nam Warszaw, a my nie wpuszczamy Armii Czerwonej, a moe
bijemy si z Sowietami? To byoby samobjstwo. A moe nastpuje desant
aliantw i to oni si bij z Rosjanami? Na takie pytania moe odpowiedzie tylko
astrolog.
Ale Gdyby rzeczywicie Niemcy si wycofali, co mona sobie wyobrazi, to
po wejciu Armii Czerwonej wszyscy AK-owcy byliby przeladowani, moe
wywiezieni na Wschd. Nie mam co do tego wtpliwoci. Jedyna rnica byaby
taka, e miasto nie zostaoby zniszczone, Warszawa by ocalaa.
Dla mnie osobicie sytuacja zmieniaby si, gdyby nie byo wojny i Zagady,
bo to Zagada pochona ca moj rodzin i zadecydowaa o moich dalszych
losach. Kiedy w 1945 r. podejmowaem decyzj o wyjedzie z Polski, wiedziaem
ju, co znaczy NKWD i ycie z Sowietami. Ale jeli Polska zostaaby w strefie
Europy Zachodniej z demokratycznym i liberalnym rzdem, na pewno bym
zosta. Przecie za t Polsk walczyem. I miaem tu przyjaci.
STANISAW ARONSON ps. Rysiek, onierz Kedywu AK, uczestnik wielu akcji
zbrojnych podziemia (np. likwidowania konfidentw), walczy w Powstaniu. W
1945 r., po ucieczce w czasie prby aresztowania przez NKWD, wyjecha na
zawsze z Polski. Suy w 2. Korpusie we Woszech pod rozkazami gen. Andersa.
Po jego rozwizaniu w 1947 r. wyjecha do Izraela. Walczy we wszystkich
kolejnych wojnach izraelskich. Obecnie w stopniu podpukownika rezerwy (na
zdjciu w mundurze armii izraelskiej).
Tadeusz Sumiski: Spotkaby nas ten sam los
Jakiekolwiek rozwaania co by byo gdyby s z gry skazane na
niepowodzenie. Kada odpowied byaby niefortunna. Niezalenie jednak od
wyniku Powstania, nas, AK-owcw, spotkaby ten sam los. Co najwyej nieco
pniej. Armia Krajowa i tak zostaaby rozgromiona.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
325
TADEUSZ SUMISKI ps. Leszczyc, w Powstaniu onierz batalionu AK
Zoka. Po wojnie aresztowany i przez p roku przetrzymywany w
komunistycznym wizieniu za przynaleno do AK. Znany polski fotografik.
Jerzy Stefan Stawiski: Musielimy przegra
W tej sytuacji politycznej, w ktrej si Polska znajdowaa, wygranie
Powstania byo niemoliwe.
Jeliby jednak puci wodze fantazji Powstanie byoby wygrane albo gdyby
z pomoc przyszed Stalin, czyli wyzwoli Warszaw, albo gdyby Niemcy zostali
pokonani przez powstacw w bitwie o Warszaw i wtedy stanlibymy
twarz w twarz ze Stalinem. A on wszystkich nas wywizby do agrw
Pozytywny scenariusz jest w tej sytuacji niemoliwy. Powstanie musiao
przegra.
JERZY STEFAN STAWISKI uczestnik kampanii wrzeniowej. W Powstaniu
dowdca kompanii w puku Baszta, ps. cki i Lucjan. Po wojnie suy w 2.
Korpusie Polskim gen. Andersa. Do Polski wrci w 1947 r. Pisarz, autor
scenariuszy filmowych. Na ich podstawie powstay m.in. Kana i Eroica, a
take niedawny film Jutro idziemy do kina, przedstawiajcy losy trzech
chopcw, ktrzy zdaj matur tu przed wojn.
Stanisaw Likiernik: Stalin zrobiby to, czego nie zrobiliby Niemcy
Sytuacja Polski w 1944 r. bya beznadziejna. Roosevelt i Churchill bardzo
potrzebowali Stalina i nie mogli zrobi nic, co by mu si nie podobao.
Gdyby Niemcy si z Warszawy wycofali, to powstaaby sytuacja analogiczna
do sprawy Katynia: alianci przecie wiedzieli, e sprawc byli Sowieci, ale woleli
milcze. W wyzwolonej Warszawie chciaby zapewne wyldowa londyski rzd
emigracyjny, a to nie podobaoby si Stalinowi. Alianci musieliby wic temu
zapobiec albo stosunki ze Stalinem by si pogorszyy. W kadym razie gdyby
Warszawa zostaa oswobodzona przez AK, byby to olbrzymi problem polityczny
dla aliantw. Oczywicie, wtedy wszyscy chcielimy, eby Powstanie byo
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
326
zwyciskie. To byoby wspaniae. Pewnie przez dwa dni. Bo potem Stalin by si
nami zaj i zrobi to, czego Niemcy by nie zdyli zrobi.
Stalin jest tu kluczem. Gdyby by normalniejszy, to rozumiaby, e pomagajc
Polakom moe poprawi stosunki polsko-rosyjskie. Ale on nie by czowiekiem
zaatwiajcym sprawy pokojowo.
STANISAW LIKIERNIK ps. Stach, w konspiracji onierz Kedywu AK, w
Powstaniu przeszed szlak bojowy z Woli do Starego Miasta. Po wojnie osiedli
si we Francji. Swoje wojenne wspomnienia opisa w ksice Diabelne szczcie
czy palec Boy?. Odznaczony m.in. Virtuti Militari.










Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
327


Zdjcie niemieckie z 11 wrzenia 1944. Atak na Powile?
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
328

Ranni Powstacy porzuceni na Starwce, spaleni ywcem w szpitalu na Dugiej

Masowe egzekucje
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
329


Zdjcia: Sylwester Braun Kris
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
330


Wyjcie Powstacw do niewoli

Kobiety-onierze AK id do niewoli (okoo tysica)
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
331



Exodus ludnoci cywilnej

Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
332


Obz przejciowy w Pruszkowie. Gd Polski Czerwony Krzy rozdaje chleb

Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
333
EPILOG
Wymowa liczb jest przeraajca.
Ilo Powstacw, polegych i zaginionych ( i uznanych za zmarych) wyniosa
17 tysicy.
Ilo mieszkacw stolicy, ktrzy stracili ycie na skutek bombardowa i
masowych rozstrzeliwa wyniosa wedug Instytutu Pamici Narodowej
minimum 150 tysicy (Marek Getter Straty ludzkie w Powstaniu
Warszawskim - str. 267).
Szacuje si, e okoo 100 tysicy mieszkacw Warszawy zmaro po
wywiezieniu do obozw koncentracyjnych, na roboty do Niemiec i po wygnaniu
na poniewierk .
Wedug raportu z 29.8.44 von dem Bacha przesanego dowdzcy Armii
rodek gen.Vormanowi straty niemieckie do tego dnia wyniosy zabitych 28
oficerw i 629 podoficerw i szeregowych (Kirchmayer). Wedug raportu z
5.X.1944 von dem Bacha przesanego Himmlerowi, podczas zwalczania
Powstania straty niemieckie wyniosy 1570 ludzi. Wynika z tego, e:
ZABICIE JEDNEGO NIEMCA KOSZTOWAO YCIE 10 POWSTACW I 100
MIESZKACW STOLICY. Ktrym Powstacy w zaoeniu mieli przynie
wolno i zapewni bezpieczestwo.
W czasie 63 dni walk, gino codziennie rednio 2650 osb cywilnych. To
prawie tyle co zgino 11 wrzenia 2001 od zamachu na World Trade Center.
Jest to przykad przemawiajcy do wyobrni i oddajcy skal tragedii.
Od wybuchu bomby atomowej w Hiroshimie zgino mniej ludzi ni podczas
Powstania. Ale spoeczno midzynarodowa pamita tylko tragedi Hiroshimy
a ostatnio mwi si najczsciej tylko o tragedii World Trade Center.
O bezsensownej tragedii Powstania Warszawskiego, mao kto wie poza
Polsk. I moe lepiej. wiat nie musi zna kompromitujcych kulis tej tragedii.
Dokumenty, bilans, oceny i porwnania
334
Bo te przeraajce liczby wiadcz nie tylko o niemieckim barbarzystwie i
sowieckim cynizmie
onierze Armii Krajowej, wierni zoonej Przysidze, z najwikszym
bohaterstwem i powiceniem ruszyli do walki, praktycznie bez broni, bez praw
kombatanckich i bez gwarancji otrzymania pomocy. Ten rozkaz rozpoczcia
walki by wydany wbrew istniejcym wwczas realiom politycznym i militarnym.
Ale mimo popenionych bdw przez polskie dowdztwo, nic nie moe zdj
odium haby z Niemcw i Rosjan za zamordowanie z premedytacj miasta.
Jak napisalimy we wnioskach na stronie 164, podoem katastrofy
Powstania byo to, e kady z trzech gwych sprawcw Powstania mia inn
utopijn wizj (bo trudno to nazwa koncepcj) jego celu. I mimo ogromu
bohaterstwa i potwornych ofiar poniesionych przez onierzy i ludno cywiln
nie udao si urzeczywistni adnej z tych wizji, wymylonych przez
Mikoajczyka, Komorowskiego lub Okulickiego, bo kada z nich bya nierealna.


MIASTO BEZ MIESZKACW Aleje Jerozolimskie, listopad 1944
(trwa rabunek przez Niemcw resztek ocalaego dobytku)

335
Warta polecenia literatura dotyczca Powstania Warszawskiego
Warte polecenia s nastpujce podstawowe obszerne dziea historyczne
opisujce podoe polityczne i dyplomatyczne Powstania Warszawskiego,
zawierajce bogat bibliografi:

1. Wadysaw Pobg-Malinowski: Najnowsza Historia Polityczna Polski;
2. Jan Ciechanowski: Powstanie Warszawskie;
3. Janusz Kazimierz Zawodny: Uczestnicy i wiadkowie Powstania
Warszawskiego - Wywiady;
4. Janusz Kazimierz Zawodny: Powstanie Warszawskie w Walce i Dyplomacji.
Jan Ciechanowski i Janusz Kazimierz Zawodny byli onierzami Powstania
Warszawskiego.
Bezsens powsta polskich jest przedstawiony w ksikach:
Lech Maewski: Powstaczy szanta; Tomasz ubieski: Ani tryumf ani zgon.


336

Grafika: Kamienie krzycz - Bronisaw Wojciech Linke,1946

You might also like