Professional Documents
Culture Documents
What Women Want
What Women Want
00:26:08:Okay.
00:26:16:Oh.
00:26:22:Skarbie, wa nie|stracie pi funtw.
00:26:29:Dobra , gdzie moje Wonderbra ?
00:26:30:Oh.
00:26:34:-- Zobaczmy ktry koniec jest z tej strony.
00:26:36:- Cze !|- Co robisz ?
00:26:38:Zuszczanie ?
00:26:40:- Yo.|- Ty musisz by, um-00:26:42:Cameron, mj chopak.|to jest Nick.
00:26:44:- Jej ojciec.|- adne paznokcie.
00:26:48:Tak, wa nie przeprowadzam|badania potrzebne mi do pracy, no wiesz.
00:26:52:- Pozna kobiec psychik--|- Niewane.
00:26:53:Taa.
00:26:57:Powinienem chyba|i .
00:26:59:- Nie nie musisz.|- Jest super. Narazie.
00:27:03:- Pa.|- Pa.
00:27:06:- Zadzwoni.|- Okay.
00:27:08:Mio byo Ci pozna, eh ?
00:27:10:Tak.
00:27:14:- Przepraszam. Czy Ty go pocaowaa ?|- Skd to masz ?
00:27:17:- Znalazem u Ciebie. Caujesz si?|- Grzebae w moich rzeczach !
00:27:20:Potrzebowaem muzyki.|To byo tylko takie tam.
00:27:23:Jeste alergikiem czy co?|Nigdy mnie nie suchasz.
00:27:26:Je li ju tu mam mieszka|to niech moje rzeczy bd moje, okay ?
00:27:30:Nie chc eby |we wszystkim grzeba.
00:27:33:- Ja Ci nie sucham ?|- A co moe mnie suchasz?.
00:27:36:- Pewnie.|- Naprawd ?
00:27:38:Jak ma na imi mj chopak ?
00:27:40:Uh, to jest-00:27:42:- Dobranoc.|- Nie nie, poczekaj, wr.
00:27:45:Ma na imie Dustin.|Dustin, to jego imi.
00:27:46:Mam racj ? Nie.|Nie mw-00:27:49:C-Carson.
00:27:52:Carmen. Carmine !|Carmine !
00:27:55:-- Carmichael !
00:27:59:Nie mog zapamita tego imienia, mwi|e ich nie sucham.
00:28:12:Czego pragn kobiety ?
00:28:15:Wiem e miao trzy sylaby.
00:28:21:Cameron.|Ma na imi Cameron !
00:28:27:Whoa !
00:28:55:Oh, Jezu.|To takie niebezpieczne.
00:28:57:Dziewiedziesit procent| wypadkw zdarza si-00:29:35:Oh, co on|znowu wymy li ?
00:29:38:Mam nadziej e yje.
00:29:41:Nie wszystko w porzdku.
00:29:44:My l e w porzdku.
00:29:51:Jeste pewien ?
00:29:52:Nie. Tak.
00:30:15:Oczyszczacz do porw.|Ciesze wosy.
00:30:18:Bardzo dziwny bl gowy.|Naprawd dziwny.
00:30:21:Teraz posprztam|i domowy test ciowy ?
00:30:24:Go paci mi za mao|za to co tu musz robi.
00:30:27:Oh, Jezu,|On ma na sobie rajstopy?
00:30:29:Teraz jest jakim przebieracem ?
00:30:33:Wa nie experymentowaem|z kilkoma produktami z pracy, dobra ?
00:30:36:- Czy ja co mwiam ?|- Oh, Boe,ju prawie 8:00.
00:30:41:eby spa do 8:00. Spaliby mi|dup gdybym go nie obudzia.
00:30:45:Wic, jeste my|dzisiaj w nastroju ?.
00:30:48:Tak jak zawsze.
01:00:10:Do diaba.|Zaszalejmy.
01:00:13:Jak ju przy tym jeste my|to kupi ci te buty makija itd.
01:00:15:- Co ty na to ?|- Dobra, jak chcesz.
01:00:18:Jak chcesz znaczy 'Tak.''|Tak ?
01:00:21:Tak.
01:00:23: wietnie. Mio byo was pozna.|Mam nadziej e si jeszcze spotkamy.
01:00:26:- Pewnie.|- Pa panie Marshall.
01:00:28:- Wspaniay apartament.|- wietny widok.
01:00:32:Dziki.|Oh, okay.
01:00:45:Musz ci powiedzie|e zazwyczaj nie jestem taka na 1 randce.
01:00:49:To poprostu... bye |niesamowity przez cay wieczr.
01:00:53:- Bye taki czuy...|- Oh, cl-01:00:55:i taki wyrozumiay-01:00:56:Hej.
01:01:00:- Chcesz wej na gr ?|- Oh, tak.
01:01:03:Nie mog uwierzy e go zaprosiam na gr.|Nie wiem czy jestem na to gotowa ?
01:01:06:Je li si z nim prze pi, to pomy li|e jestem dziwk i nigdy wicej nie zadzwoni.
01:01:08:Albo bdzie dzwoni bez przerwy |bo pomy li e moe mnie mie kiedy chce.
01:01:12:Oh, co za rnica ?|On jest niesamowity !
01:01:16:Przypomina mi moj siostr.
01:01:18:- Wic co my lisz ?|- C, ja-01:01:21:Wejd je li naprawd|tego chcesz.
01:01:24:Nie chc robi czego ,| na co nie jeste jeszcze gotowa.
01:01:27:- Mog czeka.|
01:01:30:- Oh, ma wspaniae ciao.
01:01:33:Ale-- Whoa !
01:01:34:Co z jzykiem ? Bd|musiaa uy manewrw Heimlicha.
01:01:39:Dziki.
01:01:41:Ooh.
01:01:42:- Ouch ! Racja, s przywizane.|- Przepraszam.
01:01:47:Oh !|Teraz pogadamy.
01:01:49:Uh-huh.|Oh.
01:01:52:Okay.|Daj co z siebie.
01:01:59:Nie masz nic przeciwko|ebym wczy wiato ?
01:02:01:- Nie, je li chcesz ?|-Tak to moe pomc.
01:02:03:Okay,| je li ma pomc.
01:02:06:Boe, mam nadziej,|e przy wczonym wietle jest lepszy.
01:02:10:On jest wszdzie.|Zaczynaj ju, ebym moga zacz udawa.
01:02:17:Czy Britney Spears| wystpuje dzisiaj w Leno ?
01:02:21:- W porzdku ?|- C-01:02:23:Tak, w porzdku.
01:02:31:Co--|Co si stao?
01:02:40:Okay. Dobra.
01:02:43:No dalej|we si w gar stary.
01:02:46:To znaczy,|tak to si przecie robi.
01:02:49:- W porzdku ?|- Taak.
01:02:52:Zwyke przegrupowanie.
01:02:55:-Lola ?
01:02:56:- Potrafi to zrobi lepiej.|- Zakad ?
01:03:01:Pewnie.
01:03:11:Niesamowite.
01:03:15:Oh ! to byo jak...
01:03:17:bye bardziej we mnie|ni ktokolwiek inny !
01:03:20:- Dziki laleczko.
01:03:22:- Staraem si.|- Nie, nie.
01:03:25:- To znaczy bardziej w mojej gowie.|- Oh.
01:03:28:Jakby wiedzia|czego chc i jak chc.
01:03:35:Nasze zblienie|byo ponad wszystko-01:03:39:ponad wszystko-01:03:41:Oh, moje serce !
01:36:17:pokj go cinny.
01:36:19:Pikny.
01:36:48:O czym my lisz ?
01:36:52:Czasami tak dziwnie|na mnie patrzysz.
01:36:55:Tak ? Nie. Tylko si|zastanawiaem kiedy si wprowadzisz.
01:36:59:C, powiedzieli|2 tygodnie, wic-01:37:03:Okay.|To jest jadalnia.
01:37:08:- Kominek dziaa. Chod .|- Wow.
01:37:12:Ju widz te eleganckie przyjcia.|Kelnerzy z kawiorem,
01:37:15:- ty we wspaniaej kreacji.|- Widzisz to ?
01:37:19:Moe jeste naga, a ja jestem jedynym|go ciem , ale napewno eleganckim.
01:37:22:Okay.|Wic to jest na grze.
01:37:25:Jest druga sypialnia|albo przysze biuro.
01:37:29:- A to mj buduar.
01:37:36:Twj buduar z|pikn muzyk.
01:37:39:Faktycznie.
01:37:41:Skd to dochodzi ?
01:37:51:Podgo nijmy troszk.
01:38:00:A wic, gdzie bdzie twoje ko ?
01:38:04:Uh, tutaj.
01:38:25:Gdyby miaa ko,
01:38:27:mogliby my na nim zataczy.
01:38:42:Podoba mi si tutaj.
01:38:45:Mnie te.
01:38:47:Nie. Mam na my li,|e mi si tutaj podoba.
01:38:53:Oh.
01:39:28: Wierz mi, cieszymy|si tak jak ty.
01:39:30:- Dan ? Musimy pogada.|- Tak ?
01:39:34:Bdzie tam. Pa. Te musz|z tob pogada. Dzwonili z Nike.
01:39:36:Ogosz e wygrali my|zawody.
01:39:39:Musz ci pogratulowa. Uratowae |moj dup. Uratowae dup caej firmie.
01:39:43:Wa ciwie, Dan, miaem bardzo|mao udziau przy ratowaniu dupy kogokolwiek.
01:39:45:To Darcy powinne dzikowa,|o tym chciaem pogada.
01:39:48:Darcy ? Prosz. Byem tam.|Dziewczyna nawet si nie odezwaa.
01:39:51:Suchaj jestem na tyle wielki,|e przyznaj si jak co schrzani.
01:39:56:Rozejrzaem si wok|i spanikowaem.
01:39:58:Nick, wybacz.|Chc eby tam wstpi.
01:40:01:Nie. Dan,dobrze zrobie |zatrudniajc j.
01:40:03:To znaczy, ona jest najlepszym dyrektorem|jakiego kiedykolwiek znaem.
01:40:07:- To nie to-- Ona jest godna podziwu.|- Oh, tak, jest.
01:40:10:- Ale czy nie chodzi wa nie o to ?|- Nie. Nie o to.
01:40:14:Prosz. Posuchaj.
01:40:17:Ostatnio|wiele si zastanawiaem.
01:40:19:I zdecydowaem...|Potrzebuj zwolnienia.
01:40:22:Musz si std wynie |i spojrze na to z perspektywy.
01:40:24:Oszalae ? Co to ma znaczy ?|O co ci chodzi ?
01:40:26:To najgupsze wytumaczenie|w historii tej firmy.
01:40:30:Czy mam sprawi eby|nikt nie chodzi do sklepw ?
01:40:33:O czym ty mwisz ?|Darcy jest tutaj ?.
01:40:35:Dla kogo kto duo sucha,|nie syszysz za wiele.
01:40:37:Miaem z ni dzisiaj spotkanie.|Posadziem j.
01:40:40:- Pogadali my.|- Oh, Dan ! Nie zrobie tego.
01:40:44:- Powiedz, e jej nie zwolnie .|- Nawet si nie bronia.
01:40:47:- Oh, Dan, nie !|- Hej, odesza, stary.
01:40:49:Nie. Nie jest jeszcze za p no.|Suchaj, zadzwo do niej.
01:40:51:Powiedz e chcesz j z powrotem,|popeniasz pomyk. Przyjmij j znowu.
01:40:53:- Hey, uspokj si. Nie mog.|- Dlaczego ?
01:40:55:Bo powiedziaem,|e ju jej nie potrzebuj.
01:40:57:- Oh !|- Oni zaoferowali si to zaatwi.
01:41:01:Poza tym, Nike chce ciebie.|Jeste tym, ktrego kupili.
01:47:11:Nie.
01:47:14:Nie, Erin, uh-01:47:16:Wa ciwie jestem tu eby zapyta|czy mog co zrobi dla ciebie.
01:47:21:- Dla mnie ?|- Tak.
01:47:24:Bo widzisz-01:47:26:Prawda-01:47:33:Erin, prawda jest taka,
01:47:36:Ciesz si e zdrzyem|zanim sobie co zrobia .
01:47:44:Dlaczego sdzi pan, e sobie co ...
01:47:47:chciaam zrobi?
01:47:50:wyczuem to.
01:47:55:Naprawd ?
01:47:58:Wyczue to ?
01:48:05:To nic--|To nie dobrze.
01:48:11:Tak. Ale tak naprawd jestem tu-01:48:15:Chodzi o to. Tak naprawd jestem tu-01:48:18:Jak wiesz|mamy kontrakt z Nike,
01:48:21:i zaczynamy|prac w zespole.
01:48:23:Darcy McGuire i ja,|zastanawiali my si-01:48:25:kogo by jeszcze zwerbowa|do naszego zespou.
01:48:29:Nagle przypomniao mi si twoje nazwisko i to...
01:48:31:e kiedy |ubiegaa si o prac maszynopistki.
01:48:34:Pomy laem, e wpadn tu i zapytam czy masz jeszcze ochot na t posad.
01:48:37:Czy nie prbowaa si|ze mn spotka ?
01:48:41:Tak, prbowaam ale bye nieuchwytny|potem wyjechae z miasta-01:48:45:Co,|teraz jestem uchwytny.
01:48:47:I jak widzisz jestem w mie cie,
01:48:50:wic przybyem|spotka si z tob...
01:48:53:je li ty masz czas.
01:48:56:Pewnie e mam.
01:48:59:Mam niewiarygodnie|doo czasu.
01:49:30:Cze , tu Darcy McGuire.
01:49:32:Nie ma mnie teraz w domu,|wic prosz zostaw wiadomo .
01:49:35:- Odezw si|jak tylko bd moga.
01:49:38:Darcy ?|Cze , Darcy, tu Nick.
01:49:41:Jestem teraz przed|twoim mieszkaniem.
01:49:45:Chciabym si|z tob spotka.
01:49:47:Wszystko w porzdku ?|Mam nadziej.
01:49:49:Mimo wszystko|zadzwo jak to odsuchasz.
01:49:51:Bd pod numerem.|5-5-5 1-2-2-6.
01:49:54:Naprawd|musz z tob porozmawia.
01:49:56:Uh-01:49:59:Napewno ci|tam nie ma ?.
01:50:01:Nie ma ?|Nie, nie sdz.
01:50:05:No dobra, zadzwo, prosz.|Prosz.
01:50:07:Pa.
01:50:35:- Darcy ?|- Nie, to ja.
01:50:37:Gigi ? Uh--|wszystko w porzdku ?
01:50:40:- Ju wrcili cie ?|- Nie, dopiero jutro.
01:50:43:Alex dzwonia do mnie trzy razy z budki|bya bardzo zdenerwowana.
01:50:47:Potem si rozczya. Co|si stao ? Ona nie jest na balu ?
01:50:52:Bal.
01:51:16:Przepraszam. Wiesz|gdzie jest Alex Marshall ?
01:51:18:Niewysoka ?|Szatynka ? Takiego wzrostu ?
01:51:20:Widziaam j w damskiej ubikacji.|Jest tam od godziny.
01:51:30:Alex, jeste tam ?
01:51:35:Alex, to ja.
01:51:38:Co ty tu robisz ?
01:51:40:Oh, skarbie, ja-01:51:42:Nie mog uwierzy,|e to schrzaniem.
01:56:49:Musz z tob|porozmawia.
01:56:51:Okay.
01:56:54:Dziki.
01:56:58:Wic ju tu pisz ?
01:57:01:Pomy am, e sprbuj|zanim sprzedam to mieszkanie.
01:57:05:Sprzedarz? Chyba nie chcesz|sprzeda tego mieszkania.
01:57:07:Nie sta mnie na nie.|Nie mam pracy.
01:57:09:Wiesz, powinna cz ciej|przesuchiwa sekretark.
01:57:13:- Masz t prac z powrotem.|- Oh, naprawd ?
01:57:15:- Niezy z ciebie kawalarz, wiesz ?|- To prawda.
01:57:18:Dan sam mi to powiedzia.
01:57:19:Dlaczego miby ci to mwi ?|Ja nie wykonaam pracy do ktrej mnie zatrudni.
01:57:24:Nawet go nie wini|za to e mnie zwolni.
01:57:27:Suchaj, ja, uh--|Moesz wej .
01:57:29:Nie mam adnych krzese,|ale je li chcesz-01:57:32:A ci je li ci powiem...
01:57:34:e wykonaa wszystko|do czego zostaa zatrudniona-01:57:36:wszystko--|ale kto sabotaowa twoj prac ?
01:57:40:Grzeba w twoim mzgu,|podkrada ci pomysy-01:57:44:C-- nawet|nie wiesz jak to moliwe.
01:57:49:- Jak to moliwe ?|- Oh, uwierz mi, to moliwe.
01:57:53:Kto by chcia|co takiego robi ?
01:57:57:Ja.
01:58:03:Byem dupkiem|z biurem na rogu.
01:58:06:I kiedy si zajawia ja j powinienem mie,
01:58:11:To znaczy, to nie miao znaczenia...
01:58:15:bya w tym lepsza ode mnie|wicej zarabiaa ode mnie.
01:58:18:Zanim przysza , to stanowisko byo moje|i postanowiem to odzyska.
01:58:21:Wic postanowiem si zem ci|w jeden z najgorszych sposobw.
01:58:30:Czy kiedy to zrobia ?
01:58:32:Wybraa z drog--|Nie, z pewno ci nie zrobia .
01:58:35:Ty by tak nie postpia.|To tylko-01:58:38:Tylko kto taki jak|ja moe to zrobi.
01:58:41:Ja, uh-01:58:44:Cay problem w tym e podczas|gdy kopaem pod tob dziur...
01:58:50:Wszystkiego si o tobie dowiedziaem.
01:58:53:I czym lepiej ci poznawaem...
01:58:56:tym bardziej mnie ol niewaa .
01:58:59:To znaczy zmienia mj wiat,|zmienia moje ycie, ol nia mnie.
01:59:05:A go cie tacy jak twj byy m|sprawiaj e si czujesz...
01:59:10:jakby pacia cen|za to e jeste sob...
01:59:13:i e nie zasugujesz|na to by ci kocha.
01:59:16:Czy nie to chciaa powiedzie tamtej nocy ?
01:59:18:e czujesz si niekompletna ?|e tak naprawd niczego jeszcze nie wygraa ?
01:59:24:Wszystko w tobie-01:59:25:twj spryt,|twoja dobro-01:59:29:to wszystko sprawia|e chc ci jeszcze bardziej.
01:59:37:Oh, wow.|O rany.
01:59:40:Wic wyglda na to e jestem tu o 1:00 w nocy...
01:59:43:i w bohaterski sposb|staram si ciebie uratowa,
01:59:46:ale prawda jest taka...
01:59:49:ze to ja tutaj|potrzebuj pomocy.
01:59:59:Oczywi cie chciabym czyta w twoich my lach.
02:00:09:C, my laam e, um,
02:00:12:Je li wszystko co mwisz|to prawda,
02:00:17:Je li mam|znowu t prac...
02:00:24:to my l|e ci zwalniam.
02:00:31:C, ja nigdy--|nigdy nie my laem o tym z tej strony.
02:00:38:C, no tak|Nie, zasuguj na to. Ja-02:00:43:Chyba si jkam.