Professional Documents
Culture Documents
Vosseler Nicole C. - Niebo Nad Indiami
Vosseler Nicole C. - Niebo Nad Indiami
1
Helena
Dzieci miujcych si s sierotami.
LEW TOSTOJ
Prolog
Argostolion/Kefalinia, dnia 13 sierpnia 1864
Najdrosze siostry moje,
w zaledwie kilka godzin po tym, jak ten list wyruszy w drog ku Wam,
my rwnie ruszymy przed siebie, cho nasza podr bdzie
nieporwnanie bardziej mozolna i mczca. Potrafi zrozumie
Wasz trosk o nas, wszelako nie spotkalimy si z adnymi przeja wami wrogoci czy to w czasie angielskiego protektoratu, czy to
po oddaniu Wysp Joskich z powrotem Grecji. Zapewniam Was z caym przekonaniem, e nie naley lepo wierzy wszystkiemu, co jest
napisane w gazetach; zawsze spotykalimy si z yczliwym przyj ciem i gocinnoci.
Mimo to dojrzaa w nas decyzja powrotu do ojczyzny. Siedem lat ju
mino, jak opuciam Angli i Was, drogie siostry, siedem lat
spdzonych tu, na zotym Poudniu. Czasem wydaje mi si, jakbym
spdzia tu nie wicej ni kilka miesicy, a innym razem, e ca
wieczno. Londyn zatar si w moich wspomnieniach, w pamici
mam jedynie ulotne impresje: tamtejszy haas uiczny, ktry jest zu penie inny ni haas tutaj - oziby i na swj sposb bardziej uporzdkowany, sadz i mg, a przede wszystkim deszcz, zimny, nie ustajcy deszcz...
Prawie ca drog do Anglii, poprzez Wochy i Francj, pokonamy
statkiem. Tak bdzie nie tylko szybciej, ale te przyjemniej, skoro i
tak musimy si oby bez nostalgicznych spojrze na obszary, ktre
tak dugo byy naszym domem. Spodziewamy si, e przy sprzyjajcych warunkach za trzy, cztery tygodnie dotrzemy do Dover, skd
przel Wam wiadomo. Najserdeczniejsze pozdrowienia dla
Theodore'a i Archibalda. Take od Arthura.
1
Kornwaia, listopad 1876
Spdnicami ze sztywnego czarnego materiau z szelestem zamiataa
schodzon drewnian podog i pukaa niskimi obcasami butw. Echo
tego pukania zabrzmiao nieprzyjemnie gono w jej uszach. Podesza do
drzwi, stana przed nimi na chwil, jakby musiaa sobie doda odwagi,
po czym gboko zaczerpna powietrza, wzia do rki zimn, metalow,
poplamion gak i pchna lekko. Przecig wywoany otwarciem drzwi
sprawi, e w powietrze wzbiy si niezliczone drobinki kurzu, ktre
zataczyy w bladych promieniach sonecznych, wpadajcych do pomieszczenia przez wskie okno.
Porodku stao zdezelowane ze staroci biurko, obok krzeso obite skr.
Przez rysy w skrze zacza wyglda wycika.
2
Na wybrzeu Kornwalii to morze dyktowao rytm ycia. Jego przypywy i
odpywy byy staym, uspokajajcym biciem serca ldu i jego
mieszkacw. y tu specyficzny gatunek ludzi - prostych i cichych,
uksztatowanych przez surowy klimat i srogie morze. Odczuwali
sentyment do starych czasw, kiedy Kornwalia bya celtycka, a ich
przodkowie trudnili si przemytem i piractwem. Podobno jeszcze do
niedawna niektrzy
sta. Wtedy z tego powodu byo do due poruszenie. Kto wie, dlaczego
std wyjechaa? Bez powodu nikt przecie czego takiego nie robi! A
potem nagle wrcia tu razem ze swym panem i dwjk jego biednych
dzieci, ktre utraciy matk. Chopiec by wtedy jeszcze cakiem may.
Nie widywalimy ich tutaj zbyt czsto. Nigdy nie mieli pienidzy. Dzieci
nie chodziy do szkoy; do kocioa te nie. Czasami tylko Marge, ale
rzadko kiedy odezwaa si do kogo cho sowem. Wczoraj by u nich
podobno adwokat z powodu spadku, przenocowa w pubie po drugiej
stronie ulicy. - Przerwaa swoj paplanin i czujnie rozejrzaa si po
sklepie, jakby midzy regaami, workami i beczkami ukry si kto i
podsuchiwa, potem wycigna swoj nisk, krp sylwetk w poprzek
lady w kierunku egzotycznego klienta i dodaa szeptem: - Podobno
zbankrutowali. Nie maj ju ani pensa, tylko kup dugw! - Pokrcia z
ubolewaniem gow i wytara rbkiem fartucha olniewajco czysty blat.
- Tak to ju jest, jak si kto uwaa za co lepszego. Helena. Co to w ogle
za imi? aden rozsdny czowiek nie ochrzci tak dziecka. Prawdopodobnie ona w ogle nie zostaa ochrzczona! Dzieci nie s temu winne, ale
teraz za to zapac. Nie mam pojcia, co si z nimi stanie... aden chopak
ze wsi z odrobin rozumu w gowie nie oeni si z t dziewczyn. Jest le
wychowana, zawsze si tylko sama krci po okolicy, nie ma nic, co by
moga wnie do maestwa, nawet nie jest adna. Nie, nie - westchna co za bieda z ndz, wczeniej czego takiego u nas nie bywao...
Gdy egzotyczny go wreszcie wyszed i znikn za najbliszym rogiem,
w ssiednich domach jednoczenie pootwieray si drzwi i gospodynie
pognay do sklepu. Widziay, e by w sklepie, obserwoway go z okien
lub z ogrdkw i uday si na zakupy pod byle pretekstem, a to po nici, a
to po ig, byleby tylko dowiedzie si od Sue czego wicej o wizycie
tego osobliwego czowieka. A Sue opowiedziaa im wszystko chtnie,
koloryzujc bujnie sw opowie. Oznajmia, e go by zainteresowany
okolic i jej mieszkacami. Pado pytanie, czy jego bogaty pan chce tu
zosta na stae, a jeli tak, to dlaczego. Podczas obfitujcej w spekulacje i
przypuszczenia pogawdki Sue zapomniaa, e tematem rozmowy bya
take Helena.
Mino ju poudnie, gdy Hindus otworzy drzwi salonu, ktry czy dwa
pokoje gocinne w bocznym skrzydle dworu noszcego nazw Oakesley
Manor. Jego pan, ubrany niedbale w koszul i spodnie do konnej jazdy,
siedzia wanie w fotelu o niebiesko-zotej tapicerce. Kiedy jego
egzotyczny suga wszed do rodka, mczyzna opuci gazet, w ktrej
by zagbiony, i spojrza na niego z oczekiwaniem.
- No i co?
Mczyzna w turbanie rzuci od niechcenia pudeko zapaek na niski
stolik o ukowatych rzebionych nogach. Jego pan zmarszczy brwi.
- Czy to wszystko?
Hindus, nie czekajc na zaproszenie, usiad w drugim fotelu, cicho przy
tym wzdychajc, wycign daleko do przodu nogi odziane w jasne,
obcise spodnie i buty do konnej jazdy, po czym zacz powtarza, czego
si dowiedzia od Sue Ansell
O dziewczynie z play. W czasie gdy mwi, jego pan zoy gazet,
odoy j na bok i zapali papierosa zapakami kupionymi w sklepie Sue.
W Anglii i Francji gotowe papierosy, wytwarzane rcznie w Europie i za
oceanem z drobno pocitego tytoniu i z cieniutkiego papieru, byy drogie
i uchodziy za towar luksusowy. Podczas gdy ojcowie i dziadkowie
wszelakich lordw, baronw
i bankierw wci jeszcze rzucali na ten wymys niechtne spojrzenia
spod uniesionych brwi, ich synowie i wnukowie w salonach i klubach
chtnie pocigali wieczorami tyto arzcy si w papierowej otoczce,
bdcy aktualnie a la mode. Kogo byo na
3
- Gdybymy dostali za meble cho sto pidziesit funtw, moglibymy
pokry cz dugw.
Helena pooya piro obok kartki, na ktrej zapisywaa swoje
wyliczenia, i podmuchaa sobie na zacinite donie. Nawet wysoko
buchajcy ogie w kuchennym piecu nie mg za bardzo rozgrza
wilgotnego, zimnego i mglistego powietrza, ktre przenikao do rodka
przez spkane mury. Byo pne przedpoudnie. Signa po jeden z mdo
smakujcych placuszkw, ktre Margaret usmaya z maej iloci masa,
jeszcze mniejszej cukru, za to z duej tanich patkw owsianych.
- Nawet jeli, to jak chcesz spaci reszt? W kocu i tak bdzie
brakowao piset pidziesit funtw. No i nie zostanie nam nic na ycie.
Margaret odgryza nitk i popatrzya badawczo na swoj atanin na
jednej z koszul Jasona.
Helena wzruszya szczupymi ramionami.
jcemu jej ucieczk, jak dwa dni wczeniej na play. Rozleg si brzk
szybko stawianych na stole naczy, plusk nalewanej do filianek herbaty,
a po chwili za jej plecami zatrzasny si drzwi i zostali sami.
- Mgbym si zaoy, e nie oczekiwaa pani, e tak szybko znowu si
zobaczymy.
Staa nieruchomo, przygldajc si, jak go cakiem naturalnie zasiada w
fotelu i wyciga z wewntrznej kieszeni surduta srebrn papieronic.
- Nie nauczono pana, e w towarzystwie dam si nie pali? - prychna,
czerwieniejc na twarzy.
Obrzuci j spojrzeniem mwicym, e zachowaa si gupio i
nieuprzejmie. Od tego spojrzenia jej policzki jeszcze mocniej spony
rumiecem. On jednak schowa papieronic.
- Pani yczenie jest dla mnie rozkazem. Cho szczerze powiedziawszy,
wcale nie uwaaem pani za tak wraliw. Nie zechce pani rwnie
usi?
Wspaniaomylnym ruchem rki wskaza jej stojcy naprzeciwko niego
fotel, jakby to on by tu gospodarzem, a ona petentk.
- Dzikuj, wol posta.
- Jak pani sobie yczy.
Pochyli si do przodu i sign po filiank, ostatni ze skromnego
serwisu ozdobionego wyblakymi ryczkami, ktra zachowaa si bez
adnego pknicia.
Wypiwszy pierwszy yk, skrzywi si i odstawi filiank na
st.
- Kiepska jako.
- Nie sta nas na lepsz herbat.
Przez kilka sekund patrzy wprost na ni. Wydawao jej si, e pod tym
spojrzeniem zamieni si w kupk popiou.
- Wiem - owiadczy.
Opar si wygodnie w fotelu. Helena z gorycz musiaa przyzna, e
mczyzna prezentuje si elegancko po najdrobniejszy
nasz crk. Nie podoba mi si to, co mwi o nim ludzie. Nie tylko to, e
nie ma adnego tytuu, ale te, e jego pochodzenie jest cakiem niejasne.
- Do takiego dentelmena jak on pasuje, e nie traci zbyt wiele sw na
temat swego pochodzenia.
Na skroni sir Henry ego zacza pulsowa yka.
- A co z niezliczonymi romansami, ktre mu si przypisuje, dzikimi
orgiami w rnych klubach, poczonymi z alkoholem i hazardem? A co z
pogoskami, e zabi w pojedynku pewnego czowieka?
Lady Sophia opucia wzrok. Cicho, ale nieubaganie odpowiedziaa:
- Chyba nie zaprzeczysz, e to dobrze, jeli wy mczyni si
wyszalejecie, zanim wejdziecie w wity i nierozerwalny zwizek
maeski.
Znaczco spojrzaa na sir Henry'ego, ktremu nie pozostao nic innego,
jak opuci wzrok.
- Neville wkrtce skoczy trzydzieci dwa lata - dodaa twardym tonem. Dni jego szalestwa s policzone, wierz mi. Amelia ju o to zadba. Ten
czowiek moe i nie ma tytuu, ale ma pienidze, duo pienidzy, a ty
powiniene zdawa sobie spraw, e teraz s inne czasy i nie moemy
sobie pozwoli, eby nam umkna taka szansa.
Zapanowao milczenie, podczas ktrego kade z nich pogryo si w
zamyleniu. Sir Henry gowi si nad pismem, ktre ich go otrzyma
przed kilkoma dniami i pozostawi lekkomylnie w pokoju
niadaniowym. Jako ojciec Amelii sir Henry Claydon uwaa za swj
obowizek rzuci okiem na to pismo. W efekcie sam sobie pogratulowa
w duchu genialnego pomysu - natychmiast wzi telegraficznie poyczk
pod zastaw majtku i zainwestowa w ten lukratywny interes, ktrym
Neville zdawa si niezbyt zainteresowany, a ktrego finalizacja zostaa
dzisiaj potwierdzona przez goca.
4
W domu panowaa paraliujca cisza. ycie w nim nigdy nie byo atwe,
jak mona si byo tego domyli, widzc popkane ciany, jakby
pomarszczone ze zgryzoty. Teraz ten dom zdawa si czeka na
nieuniknion katastrof, a nerwowe tykanie zegarw, przypominajce
szybkie, pytkie uderzenia serca, zdradzao strach, ktry do wnikn.
Margaret z boleci w sercu przygldaa si, jak Jason w kleicie szarej
mgle szpera na dworze gazi midzy kamieniami, szukajc robakw lub
ukw, ktre mogyby mu pomc zabi nud. Na pierwszy rzut oka
chopiec wyglda jak kady inny jedenastolatek we wsi - w atanych,
przybrudzonych spodniach,
Wprawdzie nie pado na ten temat ani jedno sowo, ale dla Heleny byo
jasne, e sama wemie na siebie to brzemi. Nie bya w stanie sobie
wyobrazi, e Margaret mogaby kadego dnia by wiadkiem jej
doywotniego upokorzenia i niewoli.
- Bdziemy mogli kiedy odwiedzi Marge? - dopytywa si Jason.
Helena staraa si, eby jej gos brzmia pewnie i beztrosko. Tylu rzeczy
sama nie wie i na nic nie ma wpywu...
- Na pewno bdziemy mogli, kiedy tylko zechcesz.
- Marge mwi, e w szkole jest duo ksiek i e bd tam mia
przyjaci, prawdziwych przyjaci.
Jason mwi coraz ciszej, ale gdy wypowiada ostatnie sowa, lekko
podnis gos, jakby zadawa pytanie albo si ba, e I lelena mu
zaprzeczy. To zabolao Helen. Nigdy dotd nie uwiadamiaa sobie, jak
bardzo Jason cierpi z powodu izolacji, juk tskni za towarzystwem.
Przycigna go mocno do siebie i pogadzia po wosach.
- Bdziesz ich mia. Obiecuj ci, e bdzie cudownie. Jason zerkn na
ni, jakby w jej gosie usysza co, co go
zafrapowao i jakby w ciemnociach chcia wyczyta z jej twarzy, co
takiego j gnbi.
- Kochasz go, prawda? Inaczej nie wyszaby za niego za m? Helena
poczua, jak w jej piersi zbieraj si gniew i smutek,
jak bolenie ciska si jej odek, a w oczach staj zy. Prbowaa
powstrzyma pacz - wyraz bezsilnej zoci na los, na lana Ncville'a, ktry
zmusi j do maestwa i ktrego presji niechlubnie ulega. Gboko
wcigna powietrze, starajc si mwi przekonujco.
- Tak, Jasonie, kocham go.
Zadowolony Jason znw przytuli si do niej i gboko westchn.
- To dobrze - mrukn cicho. - Ciesz si, e popyniemy do Indii.
Helena poczua, e Jason powoli zapada w sen, jego ciepe dziecice ciao
si odpra, staje si coraz cisze w jej objciach, jego oddech robi si
bardziej regularny i gbszy. Wreszcie moga, cho bezgonie, pozwoli
pyn swoim zom. Wiedziaa, e zrobia, co trzeba, a mimo to nie
odczuwaa ulgi, tylko nieposkromion zo i bl. Przeklinaa lana
Neville'a z najgbszych zakamarkw duszy.
5
W wiadomo Heleny wdar si nieco stumiony przez drzwi, lecz tak
naprawd gony i dwiczny miech oraz lekkie, a mimo to haaliwe
kroki, ktre si coraz bardziej zbliay. Kobiecy gos woa czyje imi,
sili si, eby brzmie energicznie, a jednak osiga saby efekt. Potem
drzwi zostay gwatownie otwarte, kto z impetem rzuci si na ni i
zacz j szarpa.
- Nela, Nela, wstawaj wreszcie, spaa do dugo! Na dole czeka na nas
wspaniae niadanie, mikkie biae bueczki z masem i t marmolad,
jajecznica i gsta czekolada do picia! Chod ju, Nela! Wstawaj!
Helena z trudem otworzya oczy, jakby jaka mocarna sia trzymaa j w
czarnych czeluciach snu. Jason przygnit j i oznajmia jej co z
zachwytem, ale do niej docieray jedynie strzpy sw, nic wicej.
Ogarno j poczucie obcoci, a w kocu uwiadomia sobie, e to
wygld brata tak na ni podziaa. Mia na sobie eleganckie jasnobrzowe
spodnie o wskim kroju, spod ktrych wyglday wypucowane do
poysku buty, do tego koszul w drobne paseczki. Jego niesforne wosy
byy starannie uczesane i przygadzone. Wyglda jak may dentelmen.
Jej pijany od snu wzrok powdrowa dalej, zatrzyma si na moment na
nocnej koszuli z delikatnego batystu, ktr miaa na sobie, potem na
szerokim ku z poyskujcego, prawie czar nego drewna, na poduszkach i kocach, pocieli kunsztownie obszytej falbankami, na
baldachimie z tkaniny w re, ktrej wzr powtarza si na obiciu cian.
W drugim kocu duego pokoju dostrzega eleganck toaletk z
trzyczciowym lustrem oraz may stolik na wygitych nogach, na
ktrym sta krysztaowy wazon z wielkim bukietem rnobarwnych r.
Re, w listopadzie... - zdumiaa si.
- ... an powiedzia, e na razie dostaniemy gotowe ubrania, ale
oczywicie w cigu nastpnych dni zaatwi nam wszystko szyte rcznie!
W sklepie an powiedzia, e przede wszystkim ty musisz mie
przepikne suknie!
an... Przed oczami jej duszy zaczy si pojawia pojedyncze obrazy i
sceny; byy nieruchome i w kolorze sepii, wyglday jak dagerotypy.
Ujrzaa ponur naw w kociele pod wezwaniem witego Stefana.
Przypomniaa sobie uroczysty i w niektrych miejscach wyranie
poruszony gos pastora Clucasa. Obok niej sta Ian Neville, wsun wsk
zot obrczk na serdeczny palec jej lewej rki, jego wargi pobienie
musny jej usta, ledwo ich dotykajc. Potem wyjazd z World's End, ktry
w swym popiechu przypomina raczej ucieczk. Powz, ktrym
wyruszyli, wytrzs ich na wyboistych drogach. Helena siedziaa w milczeniu, sztywno, obok Margaret. Siedzcy naprzeciwko Jason wierci si
bez przerwy i na okrgo z zachwytem komentowa wszystko, co tylko
zobaczy przez okno. Mohan Tadid, zajmujcy miejsce obok chopca,
przytakiwa, komentowa niskim gosem, mia si cicho. Dotarli na
dworzec w Exeter, wzniesiony z kamienia i szka, nieznonie gony w
porwnaniu z cisz panujc w Kornwalii. elazny potwr, z sykiem
wypuszczajcy gorc par, zabra ich noc i powiz w wygodnym
wagonie -z wycieanymi awkami i cianami wyoonymi drewnem.
Helena pogrya si na koniec w bogiej czerni snu, w ktrej nic ju nie
mogo jej zrani. Dotkna teraz obrczki na rce. Bya twarda i zimna w
dotyku. Jak potrzask.
6.
Helena przemykaa po cichym, duym domu jak lunatyczka, podczas gdy
Jason poci si nad ksikami, a Margaret przesiadywaa z krawcowymi i
sprztaczkami, gorliwie z nimi plotkujc. Dni Heleny byy puste poza
kilkoma godzinami, ktre spdza-
losu, biorc pod uwag, e szanowny pan Claydon suy kilkadziesit lat
w armii, gdzie obchodzenie si z broni i jej konserwacja s na porzdku
dziennym. C za tragedia.
W zamyleniu spojrza w d na cygaro, ktre toczy midzy palcami w t
i we w t. Pochyli si do przodu, eby strzsn ar do popielniczki, a
potem znowu opar si wygodnie i mwi dalej:
-Ta ich crka, wyjtkowo liczna, cho dosy gupia. Nie tak dawno temu
bya bohaterk maego skandalu. Prbowali go zatuszowa, ale niezbyt
zrcznie. Uwid j pewien lekkoduch, mieli si pobra, a potem z dnia na
dzie zostawi t g. Co takiego zawsze wyjdzie na jaw, a aden
mczyzna z pozycj i pienidzmi nie jest zainteresowany nadtuczon
porcelan. Matka, bliska utraty zmysw, znalaza schronienie u
krewnych, ktrzy przyjli j niechtnie; taki cios od losu pozostawia rys
na caej rodzinie. Jedynie byy spadkobierca odniesie chyba korzyci z
takiego zakoczenia tej historii. Do tej pory by nienadajcym si do
niczego miczakiem. Jeli bdzie pracowa uczciwie i w pocie czoa,
moe dojrzeje i stanie si mczyzn.
an wsta impulsywnie, podszed do Heleny i spojrza jej gboko w oczy.
Pod wraeniem tego spojrzenia jej pier zacza si szybko unosi i
opada, a gorset sta si nagle dziwnie ciasny.
- Nie patrz z takim przeraeniem, Heleno. Na pewno musiaa poczu
cho cie zadowolenia po tym wszystkim, co ta rodzina ci zrobia.
Zapamitaj jedno: w kocu kady dostaje to, na co zasuy.
Nie czekajc na jej odpowied, odwrci si i odszed.
Jego sowa, chodne, pene dystansu, napeniy Helen lkiem. Ale
jeszcze bardziej to, co zobaczya w jego oczach: okrutne zadowolenie i
zimn satysfakcj.
Tego wieczoru Helena nie bya w stanie skoncentrowa si na ptelkach i
zawijasach poczonych u gry jedn lini w so-
Helena poczua si, jakby bya niczym wicej jak pozbawionym ycia
przedmiotem.
an... Helena na moment zamkna oczy i zacisna zby. Czua wstyd,
gdy pomylaa o uderzeniu i o tym, co je poprzedzio. Powiedziaa
Margaret i Jane, e si potkna i nieszczliwie upada, chocia z ich
spojrze moga wyczyta, e nie uwierzyy jej w ani jedno sowo; odciski
palcw lana na jej policzku byy jeszcze zanadto wyrane. Na szczcie
pomg woreczek z lodem, ktry Jane szybko przyniosa z kuchni. Na
twarzy Heleny pozostao tylko lekkie zaczerwienienie, a w nienaturalnie
rozszerzonych oczach lekki blask, ale mona to byo wzi za objaw
radoci z czekajcego j balu.
Jednak to, co faktycznie odczuwaa, dalekie byo od radoci. Jej donie,
ukryte w rkawiczkach sigajcych po okcie, byy lodowato zimne, a
mimo to miaa uczucie, e s wilgotne ze strachu. Od kiedy u boku lana
przestpia prg domu Chestertonw, wpatryway si w ni dziesitki par
oczu; nawet teraz, gdy staa z boku, spotykaa od czasu do czasu zaciekawione spojrzenia. Zostaa przedstawiona niezliczonym
dentelmenom i damom, na ktrych uprzejmoci odpowiadaa sztucznym
umiechem, nie zwracajc na nikogo baczniejszej uwagi. Jedna tylko
dama szczeglnie przykua jej uwag, an przedstawi j jako lady Irene
Fitzwilliam. Przypyna w otoczeniu innych eleganckich dam, ubrana w
pachnc, row chmur obszyt czarnymi koronkami i byszczc od
brylantw. Najpierw zalaa lana kokieteryjnym gruchaniem, obserwujc
Helen krytycznie swymi ciemnymi oczami, dopiero potem si do niej
odezwaa.
- A wic to jest ten may klejnot, ktry pan tak dugo przed nami ukrywa,
lanie. Jak si pani podoba nasze wspaniae londyskie towarzystwo, pani
Neville.
-Ja... - Helena zajkna si zakopotana. Spojrzaa na lana, szukajc
pomocy, ale on skupi swoje spojrzenie na jakim odlegym punkcie w
tumie. - Obawiam si, e jak dotd nie miaam okazji zobaczy zbyt
wiele.
Nazwisko to na jej jzyku miao gorzki smak. Nie dlatego, e wci byo
jej obce, ale dlatego, e naleao do znienawidzonego mczyzny,
ktrego polubia wbrew swej woli.
Richard Carter spojrza na ni zamylony.
- Helena, pikna jak soce, porwana przez Tezeusza, maonka krla
Menelaosa, ukochana Parysa i przyczyna strasznej, krwawej wojny
trojaskiej... Ile zamieszania wywoaa ju pani w swoim yciu?
- adnego.
Helen ogarna niejasna melancholia. W tej chwili miaa wraenie, e
ycie toczy si obok, szare w swej jednostajnoci, ponure w swej bezsile.
- W takim razie wszystko jeszcze przed pani... a przynajmniej udao si
pani ze mn.
Helena spojrzaa na niego z wyrazem zdumienia w oczach. -Jak to?
- Ot - upi nieco szampana - zastanawiam si, dlaczego taka czarujca
moda dama, zamiast si dobrze bawi, stoi na balu samotnie, zagubiona
w kcie. Zastanawiam si, jak pani m moe tak pani zaniedbywa,
zamiast cieszy si kad chwil przebywania w pani towarzystwie.
Na policzkach Heleny zakwity rumiece, jakby odbia si w nich
czerwie sukni. Bya zadowolona, a jednoczenie zakopotana, syszc
komplementy, do ktrych nie nawyka.
- Ot... - zacza z wahaniem, niepewna, jak ma zareagowa, a w kocu
pod wpywem gniewu wyznaa: - Ot ja go wcale nie obchodz.
-Jak to moliwe! - Richard dotkn lekko jej ramienia. -Dlaczego w takim
razie si z pani oeni? Ze wzgldu na pienidze, nazwisko, tytu?
Helena rozemiaa si gorzko.
- Nie, z ca pewnoci nie.
- Dlaczego wic? Pani wybaczy - przerwa sam sobie nerwowym ruchem
rki. - Nie chciaem by niedyskretny. Tylko...
- Nie - Helena pokrcia gow. - Nie potrzebuje pan przeprasza. Spojrzaa niepewnie w kieliszek. - Nie wiem dlaczego, naprawd nie
wiem.
- A pani? Dlaczego oddaa mu pani rk?
- Ja... - zacza mwi, lecz zajkna si, a w jej rodku co krzyczao: bo
mnie zmusi, bo nie da mi wyboru, bo chce mnie drczy. W kocu
dodaa tylko krtko, z ulg, e moe si komu zwierzy: - Bo musiaam.
- Ten okropny zwyczaj aranowanych maestw - mrukn Richard,
robic zgorszon min, bardziej do siebie ni do Heleny. - Nawet u nas, w
Ameryce, w lepszych krgach wci jeszcze jest podtrzymywany, cho
poza tym szanuje si u nas takie wartoci jak demokracja, rwno i
wolno.
- Czy pan jest... to znaczy... - Helena si zajkna i ponownie
zaczerwienia, uwiadomiwszy sobie, e nie bya to rozmowa, jak
powinni prowadzi nieznajcy si ludzie.
Ale on wyczu, o co chciaa zapyta, i z umiechem pokrci gow.
- Nie. Jestem beznadziejnym romantykiem i wci jeszcze szukam
wielkiej mioci. Czy wierzy pani w mio?
Wzrok Heleny zagubi si midzy taczcymi i rozmawiajcymi ludmi,
a jej myli cofny o lata. Pomylaa o ksikach, ktre czytaa, o
godzinach, ktre spdzia, wdrujc po nadmorskich skaach, galopujc
na Achillesie po play, podajc za swoj fantazj, rozkoszujc si
gorzko-sodkim blem tsknoty, ktra nie bya ukierunkowana na
okrelony obiekt, a jednak dokuczaa jej okrutnie, i o marzeniach, w
ktrych zosta na ni rzucony zy czar, bya uwiziona i czekaa na
rycerza, ktry by j wybawi, a w kocu przestaa w to wszystko
wierzy. Potem pojawi si an po to, by zabra j ze sob i wsadzi do
jeszcze bardziej przygnbiajcego wizienia, w ktrym miaa spdzi
cae ycie.
- Nie, ju nie wierz - odpowiedziaa w kocu twardo i znw spojrzaa na
Richarda z chodnym blaskiem w oczach.
W zadumie odwzajemni jej spojrzenie. Bya dziwn mod kobiet bardzo mod. Niechtnie musia przyzna, e miaa moe poow tych
lat co on, a jednak robia wraenie dojrzalszej, ni mona si byo tego
spodziewa po osobie w jej wieku. Staa nieporadnie i skromnie, prawie
skrpowana, cakiem inaczej ni inne mode damy z towarzystwa, ktre
mimo cnotliwej powcigliwoci wiadome byy swego wygldu, a tym
samym wartoci, i powanie lub kokieteryjnie staray si eksponowa
wasn urod. W niej byo co innego, w jej ruchu, spojrzeniu, sposobie,
w jaki cigaa brwi, w jaki podkrelaa sylaby, wymawiaa sowa, co, co
go zaciekawio, a nawet zafascynowao. Przypomniay mu si momenty,
kiedy ktry z jego agentw wysypa przed nim zawarto woreczka zawierajcego nieobrobione kamienie wydobyte prosto ze skay, a on bra
jeden po drugim do rki i widzia oczyma duszy, po prostu wyczuwa,
ktry z tych kamieni bdzie si po obupaniu nadawa na obszycie sukni
balowej, a ktry po waciwym oszlifowaniu moe si sta cennym
klejnotem oprawionym w zoto i zawisn na szyi damy, by tam
rozsiewa swj ognisty blask. Chcia si o niej dowiedzie czego wicej
- skd przybya, co widziaa, co przeya, o czym marzya, co czua, co
mylaa, ale nie mia monoci spyta jej o to.
-Jakwidz, nie nudzia si podczas mojej nieobecnoci.
Z tyu za nimi rozleg si lodowaty gos lana. Obejrzeli si.
Mczyni zmierzyli si spojrzeniami, jakby chcieli nawzajem oceni
swe siy. W powietrzu czu byo napicie przypominajce cisz przed
burz, przed pierwszym uderzeniem pioruna.
W kocu Richard si umiechn.
- To bya dla mnie wielka przyjemno zamieni kilka sw z pask
on. Z radoci bym to powtrzy przy nastpnej okazji. Richard Carter przedstawi si, schylajc gow i wycigajc pojednawczo rk do lana.
- Nie sdz, eby to byo moliwe. - Do lana zacisna si twardo na
ramieniu Heleny, a ta jkna z blu. - Jutro rano wyjedamy.
7
Wski kadub statku przecina jak strzaa ciemny bkit Morza
rdziemnego. Spieniona woda pryskaa wysoko a po reling, porywa j
ostry zimowy wiatr, ktry mimo wszystko od pobogosawionego
agodniejszym klimatem wybrzea nis w sobie lekko sodk jak
pozdrowienie. Helena wtulia si gbiej w dugi paszcz, ktry cudownie
grza, cho by uszyty z delikatnej, lekkiej materii - weny z runa kz
kaszmirskich, jak jej wyjani MohanTadid. Szerokie futrzane obszycie
kaptura askotao jej policzki, a ona nie moga si nasyci wieym,
sonym powietrzem. Wdychaa je gboko, a krcio jej si od tego w
gowie, ale odczuwaa rado po wielu dniach spdzonych pod pokadem,
gdzie nieraz musiaa podtrzymywa gow Jasonowi, ktry od koysania
statkiem dosta choroby morskiej i na okrgo wymiotowa. Ocieraa mu
wilgotn chustk rozpalone, a jednoczenie pokryte zimnym potem czoo,
czuwaa przy nim, a wreszcie zapada w niespokojny sen, z ktrego
wyryway go na powrt mdoci. Dzie i noc nie rniy si od siebie.
Moga pozwoli sobie na sen, gdy przy Jasonie zmieniaa j Jane. Spaa
jednak o wiele za krtko, a sen nie przynosi odpoczynku. Pacz i woanie
Jasona znowu j budziy i nie da-
way z powrotem zasn. Bya zmczona, ale zmczenie byo dla niej
ukojeniem, znieczulao j i nie pozwalao, by cierpiaa z powodu
rozstania z Margaret i ojczyzn. Mimo wszystko na statku czua si
nieporwnanie lepiej ni w londyskim domu lana. Kada fala, ktra
unosia wski kadub parowca i zaraz potem opuszczaa go w d,
oddalaa j od Anglii, jej starego ycia i od Marge.
Marge... Mimowolnie w jej oczach stany zy, paliy w zimnym
powietrzu morskim. Przypomniaa sobie chwile, gdy staa zlkniona i
zagubiona w holu, wci jeszcze w znienawidzonej balowej sukni, w
samym centrum trby powietrznej, ktr rozpta an, gdy po ich
powrocie z balu wyrwa ze snu wszystkich sucych i kaza im pakowa
bagae. Do Heleny nie rzek ani sowa, jakby w ogle nie istniaa. A
mimo to przygnbiao j poczucie, e to z jej winy wszystko przebiega w
tak gorczkowy sposb, przypominajcy raczej ucieczk. Przed czym?
Co zego zrobia?
Dzie si jeszcze nie zacz, gdy pasaerw oraz niezliczone skrzynie
przewieziono dwoma powozami do portu. Stukot koskich kopyt odbija
si nieznonie gono od pogronych we nie domw. Nawet nabrzee
portu pogrone byo w ciemnociach, bezludne i opuszczone, trudno
byo rozrni sylwetki statkw na tle czarnego nocnego nieba,
powleczonego dodatkowo mleczn mg wczesnego poranka. Tylko
jeden statek by jasno owietlony i oywiony nerwow krztanin. Po
pokadzie biegali w t i we w t mczyni niczym dobrze naoliwiony
mechanizm zegara, wydawali krtkie rozkazy i je potwierdzali; potem
maszyny zaczy sycze i stka, z wysokich kominw buchna para
gstsza jeszcze od londyskiej mgy, kadub statku wszed w niecierpliwe
wibracje. Jason, wci jeszcze picy, zosta przeniesiony na pokad
przez MohanaTadida. Margaret ucisna Helen krtko i gwatownie,
szepczc Niech ci Bg bogosawi, moje dziecko" gosem zduszonym
od niewypakanych ez. Twarda jak stal do chwycia Helen od tyu i
dosownie pocigna po trapie. Ona
- To dobrze. Postaramy si go w cigu najbliszych dni odywi. Spojrza na ni przenikliwie. - Ciebie te, jeste zbyt szczupa.
Nie wiedziaa, co na to odpowiedzie, i zakopotana odwrcia wzrok. On
opar si plecami o reling i zapali papierosa, osaniajc pomie zapaki
doni, eby nie zdmuchn go porywisty wiatr.
-Tam, po drugiej stronie, widzisz? - odezwa si znowu, wskazujc
ruchem gowy w kierunku mijanego wybrzea, bdcego jedynie wsk,
rozmyt lini w odcieniach terakoty i oliwki. - Tam ley Grecja.
Helena lekko zmruya oczy, jakby moga w ten sposb przybliy
odlegy, skalisty brzeg.
-Ju tu dopynlimy? - zapytaa cicho i poczua pene tsknoty cignienie
w okolicy odka.
an dumnie i prawie pieszczotliwie przesun doni po re-lingu, ktry by
czarny, podobnie jak stalowe poszycie, pokad i nadbudwki. Czer bya
dominujcym kolorem na statku, tak na zewntrz, jak i w rodku, gdzie
wszystkie pomieszczenia byy wyoone drewnem w najciemniejszym
moliwym odcieniu, jedynie meble miay lekko czerwonawy poysk,
pasujcy do grubej tapicerki i wzorzystych, zdobionych barwnymi
perami dywanw w intensywnych odcieniach szkaratu, purpury, koralu,
byszczcej pomaraczy i ciepej ci.
- Kalika"jest najszybszym parowcem, jaki zosta wybudowany w cigu
dwch ostatnich at. Nienawidz wszelkiego marnowania czasu.
-Kalika"?
- Kalika, zwana najczciej Kao", oznacza dosownie czarna". Jest
maonk Sziwy, aspektem wielkiej bogini Durgi. Uosabia mier i
zniszczenie. Stopnie, ktre prowadz w d, do Gangesu, od strony
poudniowo-wschodniej, tak zwane ghaty, ze wzgldu na czste epidemie
cholery zostay nazwane od jej
odzyska swe dawne ycie, cho czua, e bunt wobec narzuconego jej
losu jest daremny. Szybko wstaa, zacza chodzi nerwowo i bez celu po
kajucie, zatrzymaa si przed posgiem z brzu, ktry od pierwszej chwili
w rwnym stopniuj odpycha, co fascynowa: dua, omioramienna
posta kobiety w tacu, z szeroko otwartymi oczami, wysunitym
jzykiem, acuchem z czaszek na szyi. W migajcym odblasku pomieni
tancerka robia wraenie ywej i napawaa lkiem, a mimo to Helena nie
moga oderwa od niej wzroku.
- Kali, czarna bogini - usyszaa za plecami gos Mohana.
- To ona daa statkowi nazw - dodaa cicho Helena. - Bogini mierci i
zniszczenia.
- Dla niektrych jest te bogini zemsty. Pojawia si, eby pobi wrogw
Sziwy i zdobi si ich czaszkami. Ale jest te bogini ponownego
przebudzenia, poniewa skutecznie walczy z demonami, a gdy je
zwyciy, moe przywrci do ycia poartych przez nie ludzi.
Helena stana do niego bokiem.
- Czy zemsta nie jest sprzeciwianiem si losowi?
- Nie, jeli zemsta jest karm, bo tylko w ten sposb moe zosta
przywrcona dharma. W Bhagawadgicie, Pieni Pana, chyba
najwaniejszym z naszych witych pism, wojownik Arduna wtpi
przed wielk bitw w suszno swego dziaania. Kryszna, ktry przybra
posta wonicy, przekonuje go jednak w dugim dialogu, e jego
zadaniem jest udzia w bitwie, nie dla sawy i honoru, ale dlatego, e to
odpowiada jego karmie.
Wsta, podszed do niej, dotkn lekko jej ramienia i wskaza jej
przeciwlegy kt salonu, gdzie w cieniu sta inny posg: posta mska,
rwnie taczca, ale czteroramienna, otoczona wiecem buchajcych
pomieni.
- Sziwa, maonek Kali, pierwiastek mski. Kali jest czarn stron Szakti,
pierwiastka eskiego. Sziwa oznacza askawy", przyjazny". Jest,
podobnie jak Kali, bogiem zniszczenia i wy-
adna droga yciowa nie jest bezsensowna. Kto zrozumia, jak powizane
s ze sob wszystkie rzeczy tego wiata, nie przelewa ju ez, poniewa
dla tego, kto patrzy na wiat z waciwym zrozumieniem, nie ma
zmartwie. Tak jest napisane.
- A czy p an walczy kiedykolwiek ze swoj karm? Mohan Tadid
rozemia si cichym, niskim, sympatycznym miechem.
- O tak, nawet bardzo czsto. Ale co to dao? Karma jest karm. Walka w
yciu oznacza jedynie cierpienia. W tym yciu i w nastpnym.
Helena walczya ze sob. Poddanie si losowi uwaaa za straszliwie
upokarzajce. Caa jej duma bronia si uparcie przeciw zoeniu broni. A
jednak czua wyranie, e nie moga nic zrobi, nic si nie dao zmieni.
Bya zamna, znajdowaa si w podry do obcego kraju, do obcej,
nieznanej miejscowoci, ktra na reszt ycia miaa si sta jej domem,
podrowaa u boku obcego mczyzny, o ktrym prawie nic nie
wiedziaa.
Mohan musia poczu, co si w niej dzieje, bo obj j agodnie.
- Pani nie jest sama. Mog pani pomc, jeli pani chce. Helena z trudem
przekna lin. Po chwili spojrzaa na
Mohana. Ciepo i sympatia w jego oczach po raz kolejny day jej
poczucie, e jest bezpieczna. W kocu przytakna.
Nauczya si wiele od Mohana Tadida. Nie tylko zwrotw w jzyku
hindustani, dziki ktrym moga si do szybko wypowiedzie w
prostych, codziennych sprawach, lecz take o wielopostaciowym wiecie
hinduskich bstw, ktrych szczeglne waciwoci i symbolika
determinoway codzienne ycie hindusw pod wzgldem ubiorw,
zwyczajw i rozlicznych wit przypadajcych w cigu
trzynastomiesicznego roku ksiycowe-
Helena znw poczua na plecach zimne dreszcze, nad ktrymi nie bya w
stanie zapanowa. Wstaa szybko.
- Jest mi zimno. Poo si do ka.
Jej policzki spony rumiecem, bo ledwo zdya wypowiedzie to
zdanie, uwiadomia sobie, e an mgby je odebra jako zaproszenie.
Ale on pozosta bez ruchu na swoim krzele, jakby jej w ogle nie sysza,
bo tak bardzo pochony go wasne myli. Emanowaa od niego taka
samotno, taki bezgraniczny smutek, e Helena poczua potrzeb, eby
go dotkn. Ju wycigna rk, by j pooy na ramieniu lana, ale si
nie odwaya. On chyba musia wyczu jej zamiar, bo chwyci jej do,
patrzc przy tym w zupenie inn stron. Jego do bya ciepa, mikka, a
przy tym silna, ciska jej palce agodnie, a jednak zdecydowanie.
- Dobranoc, Heleno.
- Dobranoc, anie.
Ich donie si rozczyy. Helena posza pokadem w kierunku swej
kabiny, w ktrej Jason na pewno ju od dawna smacznie sobie spa. Nie
moga nic na to poradzi, e jej kroki byy lekkie i energiczne.
8
Siedem wysp skupionych wok cypla wysunitego w gb Morza
Arabskiego, poronitych lasami palmowymi, bagnistych i
malarycznych, zagroonych powodziami, po stronie ldu otoczonych
rwninami wznoszcymi si ku zielonym wzgrzom - takie byo Bom
Babia, czyli dobra zatoka", miejsce, ktre na pocztku szesnastego
wieku zajli Portugalczycy. Poza nielicznymi wioskami rybackimi
zaktek pusty, ale stanowicy naturalny port, ktry wkrtce sta si bram
do zachodnich Indii. W roku 1662 obszar ten zosta przejty przez Koron
brytyjsk jako posag, ktry
9
Promienie soca wpaday skonie przez okno salonki, wci jeszcze
zociste i nieobcione miedzi wieczoru. Helena zacisna oczy, ktre
pieky j od wielogodzinnego wygldania przez okno. Rwnomierny
stukot k i bujanie pocigu usypiay j. Ni to czuwajc, ni to drzemic,
zerkaa na gste lasy, ktre mijali po drodze, szerokie pola, puste, a
jednak mimo panujcej w Indiach zimy w adnym razie nie martwe;
widziaa wilgotne powierzchnie, na ktrych nad delikatnymi dbami
ryu pochylay si kobiety w kolorowych sari wraz ze swoimi dziemi wszyscy po kostki w wodzie; za zaprzgami cignionymi przez woy
kroczyli chopi. Po drodze mijali niebieskoszare wzgrza na horyzoncie i
przypominajce schody formacje skalne, ktre podnosiy si z rwniny,
pnc si w gr, rzadziej jakie miasto, mae wioski, rzeki, ktre
przekraczali po dudnicych mostach. Wzrok Heleny
10
Dajpur zosta wzniesiony dopiero w 1727 roku przez maharad Dai
Singha II wedug jego wasnych planw, jako stolica zjednoczonego
pastwa, wczeniej podzielonego na mniejsze ksistwa. Miasto stao si
wschodni bram do kraju radputw. Panorama miasta skadaa si z
domw stojcych obok siebie jak pudeeczka, ich fasady nachodziy
jedna na drug, ulice byy proste, uporzdkowane jak Unie na
- Kiedy?
- Gdy przyjdzie czas. - Jedno z krzese zostao nagle odsunite. Chciabym zajrze jeszcze do stajni. Nie chc jutro rano niepotrzebnej
zwoki. Dzikuj za wszystko, Adit-di.
Czand rwnie odsun krzeso.
- Nie masz powodu mi dzikowa. Bye dla mnie zawsze jak syn, od
kiedy...
Gosy ucichy we wntrzu domu. Helena wpatrywaa si jeszcze kilka
chwil w mrok nocy. Radiw kameleon. Radiw?
11
Byo jeszcze ciemno, gdy zostaa zbudzona. W wietle pojedynczej
lampy woya koszul o dugich rkawach i szerokie spodnie do konnej
jazdy, ktre przyniesiono jej na wyrane yczenie huzura, jak oznajmia
Gita. Wysokie buty jedzieckie stukay gono po marmurowej pododze
pustego domu, a gdy wysza na dziedziniec, sabo owietlony
pochodniami umieszczonymi na cianach, jej oddech tworzy mae
oboczki pary. Otulia si szczelniej dug jedzieck kurtk, na ni
narzucia swj czerwony szal. Przez wskie przejcie w murze przeszli do
stajni, ktre znajdoway si wok maego dziedzica otoczonego
wysokimi cianami. Ciepy zapach koni i somy buchn jej w nozdrza,
dajc nieoczekiwanie poczucie bezpieczestwa. Kilka osiodanych koni
stao ju w pogotowiu, przestpoway niespokojnie z nogi na nog,
parskay cicho, pragnc wyruszy w drog. Stajenni biegali w t i we w t,
tu poprawili poprg, tam uzd, mocowali bagae do koskich siode.
Helena niemal z ulg stwierdzia, e w jukach umieszczono zapewne
tylko najpotrzebniejsze rzeczy;
an rozemia si cicho.
- W takim razie nie mog by zanadto zym czowiekiem. W
ciemnociach Helena dostrzega iskierk w jego oczach,
potem te oczy z powrotem spowaniay.
- Brakuje ci go? - zapyta.
Helena wzruszya ramionami, spojrzaa w przestrze nad gow konia.
- On i tak nie by tym samym czowiekiem co wczeniej... przed mierci
matki. Gdy umara, zamkn si w swoim wasnym wiecie. Cho
staraam si dotrze do niego na przerne sposoby, nie udawao mi si.
Myl, e on ju wtedy umar, razem z ni, na dugo zanim odszed od nas
fizycznie. Jasonowi byo atwiej, on nigdy nie zna ojca innego...
Gos jej si zaama, a do oczu napyny zy, ale zauwaya je dopiero
wtedy, gdy an pogaska jej wilgotne policzki. Nie stawiajc oporu,
pozwolia, eby j do siebie przycign, obj i przytrzyma w ucisku.
Samotna i bezradna przylgna do niego, na jego ramieniu wypakiwaa
zy, ktre si w niej nazbieray. On delikatnie caowa jej wosy, skronie,
policzki. Spojrzeli sobie krtko w oczy, tylko na moment, ale to
wystarczyo, eby Helena dojrzaa w jego renicach odbicie wasnego
blu, potem oczy mu ciemniay, a ona miaa wraenie, e wpada w
gbi jego spojrzenia. Nie bya zaskoczona, gdy poczua jego wargi na
swoich, takie ciepe i mikkie. Z oczu znw trysny jej zy, tym razem
zy szczcia i ulgi, spyway spod jej zamknitych powiek.
Odwzajemnia jego pocaunek, w ktrym nie byo podania, a tylko
nieskoczona czuo, an trzyma j w objciach tak ostronie, jakby si
moga zama pod jego dotykiem, a jednak na tyle mocno, e moga
wyczu jego puls na swojej skrze. Smakowa tytoniem, herbat i sol.
Jej usta same si otworzyy. Gdy dotkn jzykiem jej warg, przepyno
przez ni gorco jak lawa. Jego usta wdroway po jej policzkach,
zostawiay zaczerwienienia na jej skrze.
- Mam nadziej, e podr nie jest dla ciebie zanadto uciliwa, warunki
nie s zbyt komfortowe - powiedzia obojtnym tonem.
Helena pokrcia gow i podmuchaa na gorc herbat, po czym upia
yczek.
- Nie. - Zerkna na niego ktem oka. - Tobie te chyba nie daje si za
bardzo we znaki.
- Nie urodziem si w puchu, jeli to masz na myli. Gdy byem
dzieckiem, ylimy w skromnych warunkach. Nie, nie godowalimy, ale
te nie mielimy do dyspozycji adnych wygd, nie mwic o luksusie.
Helena prbowaa sobie wyobrazi lana jako dziecko. Czy by wesoy i
ywy, czy raczej spokojny, zamknity w sobie? Nie potrafia tego
rozstrzygn. Wydawao jej si, e to niemal niemoliwe, eby ten
mczyzna obok niej by kiedykolwiek dzieckiem. Ta myl j
przygnbia.
- Ale bylimy szczliwi - doda ledwie syszalnie.
Jak my wtedy, na Kefalinii - pomylaa Helena, a na gos powiedziaa:
- A teraz nie jeste szczliwy? an rozemia si krtko i sucho.
- Szczcie... Ju dawno zapomniaem, co to takiego. Ciepe, czue, a
jednoczenie nieskoczenie smutne uczucie
ogarno Helen. Znowu poczua impuls, eby go dotkn, pocieszy, a
jednoczenie co j przed tym powstrzymywao. Sowa Lakszmi Czand
nie chciay jej wyj z gowy. Niech go pani kocha. To jedyna rzecz,
ktra moe go uratowa, i jedyna, ktrej on si boi... Czy dlatego
cigle j od siebie odtrca, ledwo zdyli zbliy si do siebie o kroczek?
Czy dlatego rani j wci na nowo, poniewa zanadto si do niego
zbliya? Niech pani nie zapomina, e to pani jest silniejsza.
Ostronie wycigna rk i pogadzia go po wosach, ktrych czer bya
nie do odrnienia od otaczajcej ich nocy. Prawie
12
Helena ze zdumieniem wdrowaa po wysokich, przestronnych
pomieszczeniach. Panowa tu lekki, ciepy przecig pachncy
z ktrego pochodzisz. ycie tu jest rwnie barwne jak nasze sari i rwnie
bezlitosne jak pustynia, jak soce i jak monsun. Mieszkay tu niezliczone
pokolenia naszego rodu, w tych murach zbiega si zmienna historia
Surjw i Czandw.
Helena spojrzaa na ni zdziwiona. Danahara si umiechna.
- My, kszatrijowie, nie jestemy jednolit warn. Dzielimy si dalej na
klany i rodziny, ktre s prawie tak wane, jak warny i podobnie od siebie
odseparowane. Dwa spord klanw s najstarsze i od dawien dawna
najpotniejsze - Czandrawamsia, wedug legendy synowie ksiyca, i
Surjawamsia, synowie soca. Bg Kryszna rwnie urodzi si jako
Czand. Oba klany rzdziy tym krajem, zanim osiedliy si tu modsze
klany. I tak jak soce i ksiyc nigdy zgodnie razem nie wiec na niebie,
tak te nigdy pokj midzy Czandami a Surjami nie trwa dugo. Wiele
si zmienio na skutek wtargnicia do Indii dnych wadzy Anglikw.
Ot pewien mdry ksi z linii Czandw po dugich, trudnych
negocjacjach oeni swego najstarszego syna z crk ksicia z rodu
Surjw, eby zapewni dugotrway pokj midzy obu klanami i aby
wsplnie opiera si skutecznie nienasyconym sahibom. Posagiem
Kamali by ten paac, Surja Mahal. Dheeraj Czand do kresu swych dni
bardzo go lubi, rwnie dlatego, e przypomina mu ukochan on,
ktra zmara dugo przed nim. Dheeraj Czand by ostatnim rad paacu i
ziem do niego przynalenych. Uwaam to za zaszczyt, e w moich yach
pynie krew obu tych klanw, i wci jeszcze mam nadziej, e ktrego
dnia znowu zobacz zasiadajcego na paacowym tronie spadkobierc.
Ale - westchna gono, wyjmujc Helenie z doni pust filiank jestem tylko gupi kobiet, ktra nie moe poj, e splendor Czandw
ju dawno temu zblad. Dotychczas dumnie bronilimy naszego kraju,
walczylimy na miecze i przelewalimy krew, czsto te posugiwalimy
si rozumem, ale obecno angrezi jest dla Indii powoli dziaajc
trucizn. Chocia wiem, e angrezi nie bd panowa nad tym
nieposkromionym krajem
13
Helena otworzya oczy i zamrugaa powiekami. Poprzez krat w oknach
wpadao do pokoju ciepe soce i rysowao koronkowe wzory na
pododze. Helena wycigna si i podoywszy sobie poduszk pod
brzuch, jeszcze przez kilka chwil rozkoszowaa si sodkim uczuciem
stopniowego dochodzenia do siebie. Dugie biae zasony wiszce w
otwartych drzwiach nadymay si lekko i agodnie od ruchu powietrza, a
po pytkach dziedzica kroczy dumnie paw z wysoko uniesion gow. Z
daleka sycha byo chichoty i paplanin kobiet. Na twarzy Heleny pojawi si bogi umiech. Nie bya w stanie powiedzie, jak dugo spaa, czy
jedn noc, czy dwie, ale czua si odwieona i lekka, jakby we nie
strzsna z siebie wszystkie ciemne cienie, ktre j dotychczas drczyy.
Powsta lekki przecig, gdy kto uchyli nieco drzwi pokoju. Do rodka
zajrzaa ciemna twarz i skonia si z umiechem,
policzku, unis jej twarz. Badawczo spojrza jej w oczy, w jego wzroku
wida byo gorcy ar. Helena poczua, jak kolana si jej uginaj. Ich usta
si spotkay jak spenienie dugo ywionych pragnie. Helenie wymkno
si ciche westchnienie. Poczua, jak jego usta rozcigaj si w umiechu.
- Moja maa Heleno... Tak dugo si wzbraniaa, ale nawet ty nie zdoasz
si oprze czarowi tej nocy...
Pocaowa j mocniej, zsuwajc z jej ramion jedwabne sari. Jego rce
cisny j w talii, a stamtd przesuny si na biodra, przycigny j
mocno do siebie. Helena jkna cicho. Ustami wdrowa po jej twarzy,
wzdu szyi, jednoczenie odwijajc zawj po zawoju jedwab sari
spowijajcego jej ciao. W kocu sari cakiem si z niej zsuno i opado z
lekkim szelestem na podog, a on zaj si rozpinaniem guziczek po
guziczku jej choli. Powietrze pomieszczenia, chocia nagrzane od
pomieni lamp, muskao chodem jej nag skr. Miaa wraenie, e ta
cz jej osoby, ktra do tej pory bronia si przed jego dotykiem, jego
bliskoci, zostaa otumaniona zapachami, kolorami i dwikami nocy, za
to zbudzia si inna jej cz, namitna i zmysowa. Donie Heleny
bdziy po ramionach lana, zawdroway pod jego koszul, poczuy jego
ciep skr, a pod ni twarde mu-skuy, szarpay niecierpliwie cienki
materia, dla niej jednak zbyt gruby. Usyszaa cichy miech lana, ktry
uwalnia si z odzienia. Gdy oe przyjo ich oboje, poczua na
rozgrzanej skrze chd i gadko delikatnego ptna poduszek.
Jej palce zaczepiy o srebrny acuszek. Chocia go nigdy nie widziaa,
instynktownie poczua, e an nosi go zawsze na szyi.
- Co to jest?
Z ciekawoci popatrzya na wisiorek.
- Kie tygrysa, ktrego kiedy zastrzeliem - powiedzia midzy dwoma
pocaunkami, przyciskajc Helen delikatnie z powrotem do poduszki,
ale ona mu si wywina i zacza obraca w palcach oprawiony w zoto
zb.
- Co on oznacza?
- Zapewnia ochron i czyni niezwycionym - szepn jej we wosy,
muska gorcym oddechem jej twarz, ugryz j lekko w szyj.
Helena czua na przemian gorce i zimne dreszcze. Gdy chciaa
przycign go z powrotem do siebie, jej do natrafia na jego ramieniu
na co twardego, nieregularnego. Z przeraeniem przejechaa
koniuszkami palcw po zablinionej tkance cigncej si od obojczyka
przez bark wzdu ramienia, po tej samej stronie co blizna na policzku.
- lanie, co...
Zamkn jej usta swoimi ustami, gwatownie, namitnie. Pod jego
jednoczenie delikatnymi i wadczymi domi prya si z namitnoci i
podania. Potem poczua na sobie ciar lana i weszo w ni co
gorcego, twardego, co zadao jej ostry, palcy bl. Krzykna, strcia go
z siebie, a jednoczenie uczepia si go rkoma, czujc, jak przechodzi
przez ni niepojte gorco, wprawia jej ciao i dusz w wibracje,
przypominajce przyprawiajcy o zawrt gowy rausz. Pochony j fale
zapomnienia.
Zbudzio j jaskrawe poudniowe soce. Odwrcia si i zobaczya
pogniecione, obsypane rami przecierado - puste i zimne. Ogarno j
uczucie przykroci i opuszczenia.
14
Helena siedziaa bezczynnie na mikkich poduszkach, ktrymi wyoone
byy stopnie wewntrznego dziedzica. Sponad wysokich murw
przywiecao soce pnego popoudnia, a powietrze pachniao
kwiatami i nagrzanymi kamieniami. Bkitne
niecznie skrci kark, to twoja sprawa, ale nie pozwol, eby zajedzia
takiego cennego konia!
Palce lana wbiy si bolenie w jej ramiona; Helena gwatownie bia
rkoma i kopaa, daremnie prbujc si uwolni z jego elaznego chwytu.
Ogarna j dzika zo wobec wasnej bezsilnoci i jego fizycznej
przewagi. Uwiadomiwszy to sobie, utracia resztk si i si poddaa.
Ciko oddychajc, opara si
0 jego pier, ktra unosia si szybko i opadaa. Z jednej chwili na drug
brutalny chwyt przerodzi si w oszaamiajc blisko. Ich wargi
spotkay si same z siebie w niemej rozmowie. Nastpoway po sobie
pytanie i odpowied, i nastpne pytanie,
1 odpowied, a wszystko w szalonym rytmie, za ktrym podali
wzbudzonymi zmysami.
Kochaj mnie - mylaa zrozpaczona, kiedy j pocign na ziemi i gdy
wzajemnie zdzierali z siebie niecierpliwie ubrania. Kochaj mnie, jak
kochasz ten kraj, nie mniej i nie wicej...
15
Kalkuta, luty 1877
Powoli nad wybrzeem unosia si poranna mga, osaniaa poprzecinan
rozpadlinami szerok delt Gangesu z yzn ziemi marszow, ocienion
palmami, ktrych sylwetki mona byo ju do wyranie rozpozna.
Niewielkie parowce i aglowce oraz mae dki zachowyway peen
szacunku dystans od potnego kaduba statku Pride of India", z ktrego
wysokich kominw wydobywaa si para wytwarzana przez dudnice
maszyny. upiny te bujay si potem gwatownie na spienionej fali
pozostawianej za sob przez parowiec. Cho z tej odlegoci niewiele
jeszcze byo wida, Richard Carter spoglda na kontrastujce ob-
ludzi, ktrzy oddali ycie w hodzie dla patronki miasta, zanim angielscy
kolonizatory zakazali tego typu barbarzyskich praktyk. Eleganckie
paace, wille, kamienice, a pomidzy nimi obskurne zauki i uliczki,
burdele i spelunki, kolorowe bazary, ruchliwa chiska dzielnica oraz
dzielnica ormiaska - taka bya Kalkuta.
Richard Carter odruchowo zacisn rce na relingu. Co go pchno, by
wyruszy w t podr? Przecie przysig sobie, e nigdy wicej nie
postawi stopy na tym przekltym ldzie. A mimo to pozaatwia
wszystkie niezbdne interesy w londyskim oddziale swojej firmy,
udzieli wskazwek na nieokrelony czas swojej nieobecnoci - osobicie,
pisemnie oraz telegraficznie, zarezerwowa przejazd, pozornie si nie
spieszy, a jednak dziaa gorczkowo, ogarna go nerwowa
niecierpliwo, ktra zazwyczaj bya mu cakowicie obca. Co si z nim
dziao?
Zna powd, cho powd ten wci jeszcze wydawa mu si irracjonalny i
niedorzeczny. To trwao niewiele duej ni krtk chwil, a przecie
kady szczeg utkwi mocno w jego pamici i sercu, rozpali w nim
pomie, ktry tym mocniej bucha, im wicej mino czasu. Nie mia
podstaw, eby uwaa, e ona czuje to samo co on, a jednak w cigu tych
wszystkich tygodni nie waha si, nie wtpi, nie zastanawia, czy nie
przesun by tej podry albo w ogle jej zaniecha. Patrzc trzewo na
jego poczynania, mona byo doj do wniosku, e chyba straci rozum.
Przecie ona bya matk, a Indie wielkim krajem nie do ogarnicia.
Nawet jeli zdoa sprawi, e si spotkaj, kto mu zarczy, e uda mu si
zdoby jej serce? Nie mia adnej gwarancji; jedynie ryzykowa, stawia
wszystko na jedn kart, przegra lub zwyciy. A wiedzia, e nie zazna
spokoju, jeli przynajmniej nie sprbuje.
Rzeki wiatr wichrzy mu wosy, by j ak czuy dotyk z daleka. Richard
Carter zamkn oczy i wywoa z pamici jej obraz, jak to czsto czyni w
cigu minionych tygodni - szczupa, a nawet zbyt szczupa posta w
krzykliwej sukni, pl jeszcze dziecko, p kobieta, o oczach mienicych
si niebiesko i zielono, przypomi-
16
Zamylona Helena gryza kocwk pira, a w kocu ze zoci zmia
do poowy zapisan kartk papieru i odrzucia j z irytacj na podog
midzy inne papierowe kulki, ktre leay na dywanie dookoa biurka. Z
westchnieniem opada na oparcie fotela, turkusowy jedwab jej sari
zaszeleci. Opara gow na gadkiej, chodnej skrzanej tapicerce i
powioda wzrokiem po pokoju.
Nawet teraz, w jasny dzie, byo tu ciemnawo. wiato soneczne
wpadajce przez wysokie okna, ktrych bordowe zasony z adamaszku
cignite byy na boki, owietlao jedynie mae, ostro zaznaczone
kwadraty podogi pod oknem. Krajobrazy i por-
pociel obok niej bya pusta, ogarniao j tym bardziej lodowate uczucie
opuszczenia. Byway momenty, kiedy si z ni mia i artowa, by
rozmowny, opowiada o historii paacu, rodzinach Czandw i Surjw, o
tym, e prawie dekad swego ycia spdzi w Surja Mahal, a w nastpnej
chwili milk i si nie odzywa. Gdy pytaa o powd, jego oczy staway si
chodne i gadkie jak wycite z onyksu, a twarz przemieniaa si w
nieprzeniknion mask. Bywali razem szczliwi i tak sobie bliscy, e
Helena tracia zmysy, i rwnie duo byo chwil, gdy an emanowa
chodem i trzyma j na dystans, kiedy miaa wraenie, e w jego
obecnoci ogarniaj zimno.
Jak mogaby uj w sowa to, co jej samej wydawao si nie do pojcia?
Jak mogaby wytumaczy Margaret, kochanej Marge, e tskni za tym,
by zrozumie jego psychik i jego ycie, by dzieli jego emocje,
wiedzie, co go porusza i zajmuje? Ta tsknota dla niej samej bya taka
nowa i niezrozumiaa. Gdyby si poskarya, byoby to jak zdrada,
poniewa nie miaa po temu powodu. A mimo to nie moga si nazwa
szczliw. Miaa wraenie, e szczcie jest w pobliu, ale nie wiedziaa,
gdzie ma sign, eby stao si jej udziaem.
Helena odoya piro na bok i poczua ucisk w podbrzuszu. Jej
niedyspozycja, dotd wystpujca nieregularnie i rzadko, w duych
odstpach czasu, zacza si przed dwoma dniami. Z ulg stwierdzia, e
tym razem nie rozpocza si miesic za wczenie, jak mona si byo
tego spodziewa po wysiku niedawnej podry. Zdziwiona i
zarumieniona ze wstydu, pozwolia, by Nazrin pokazaa jej tampony z
mchu, ktre zbieray krew we wntrzu ciaa. Najpierw byo to dla niej
dziwne, a nawet odraajce, ale szybko przyzwyczaia si do wolnoci i
komfortu, ktrych nigdy nie zaznaa, noszc pod dugimi spdnicami
niewygodne grube paty materiau przymocowane paskiem. Wedug
surowych zasad hinduizmu nie powinno jej tutaj w tej chwili by.
Podczas menstruacji kobiety musiay
- Prosz, sahib.
Richard szybko rozerwa kopert i przebieg wzrokiem gsto zapisane
kartki, po czym unis wzrok.
- Powiedziano mi, e mog polega na paskiej dyskrecji. Euroazjata
skoni si usunie.
-Tak jest, sahib.
Richard dostrzeg bysk chciwoci w zapadych oczach gocia, gdy wzi
do rki kopert, ktra staa na gzymsie kominkowym, oparta o zegar. Od
pierwszej chwili czul do tego mczyzny niech, niemal obrzydzenie,
zdajc sobie spraw, e tamten gotw jest popeni kad podo w
zamian za pienidze. Ale dowiadczenie biznesmena nauczyo go, by dla
spodziewanych korzyci ukrywa osobiste emocje.
- Niech pan mnie dalej informuje na bieco - powiedzia, wrczywszy
Euroazjacie jego wynagrodzenie.
- Oczywicie, sahib - podzikowa tamten, kaniajc si nisko. - Cho
przypuszczam, e w najbliszym czasie mog si spodziewa trudnoci.
Mczyni, ktrzy im towarzysz, s ich lojalnymi sugami,
wojownikami radpuckimi, szkolonymi od maego, eby reagowa na
najmniejszy ruch na pustyni. Nie ma sposobu, eby ktry z naszych ludzi
mg si do nich wlizn.
Richard Carter bez wahania wycign z kieszeni na piersi czarnoszarego
surduta gruby plik banknotw.
-Jestem pewien, e znajdzie pan jakie rozwizanie.
Zapadnita twarz gocia, tak nijaka, e po kilku minutach wylatywaa z
pamici, zajaniaa.
- Zrobi, co tylko bd mg, sahib.
Euroazjata po raz kolejny skoni si usunie i wymkn z pokoju,
zamykajc za sob ledwie syszalnie drzwi.
Richard przysun krzeso do kominka i zacz uwanie czyta strony,
zapamitujc ich tre, po czym wrzucajc kartk po kartce w ogie. Ze
szklank sherry w jednej rce i papierosem w drugiej patrzy, jak papier
marszczy si i zabarwia na brzo-
Kiedy ruszyli dalej przed siebie, senny spokj, ktry panowa podczas
minionych dni, ustpi miejsca naadowanemu napiciem milczeniu.
Helena, cho tego nie widziaa, czua, e towarzyszcy im radputowie
mieli si na bacznoci, nieprzerwanie obserwowali rwnin i grskie
odnogi, nadstawiali uszu, w kadej sekundzie gotowi do obrony.
- adnie ci pachn wosy - powiedzia an w jej czupryn, na co ona
odwrcia gow.
Na jego ustach ukrytych w czarnej brodzie pojawi si umiech, a oczy
mu byszczay. Wydawao si, e atmosfera zagroenia, ktra ich
otaczaa, sprawia mu przyjemno. Musia zobaczy strach w jej wzroku,
bo przytuli j do siebie, puciwszy jedn rk uzd.
- Nie martw si - szepn. - Nic si nam nie stanie. Helena, ktra dotd
czua si taka bezbronna na otwartym
terenie, teraz, w ramionach lana, poczua si bezpiecznie. C za rzadkie i
dziwne uczucie w jego obecnoci! I dlatego takie dla niej cenne.
Gdy nastawal zmrok, Chowringhee Road ze sw zabudow, kolumnadami i owietleniem wygldaa, jakby do Kalkuty przeniesiono
kawaek Pl Elizejskich. Lampy powozw cigny si sznurem w
nieprzerwanym potoku, w granatowym zmierzchu nie dao si widzie
powozw ani koni. Poyskiway tylko wytworne wieczorowe suknie,
strusie pira i biuteria, gdy pado na nie wiato. Po miecie
nieprzerwanie kryy doroki, w kocu nasta czas, eby si uda na
przyjcia, na ktrych stoy byy cikie od srebra i krysztaw.
Puszysty dywan tumi kady krok, kad rozmow. W byszczcym
mosidzu i polerowanym drewnie odbijay si mundury i eleganckie
fraki, tu i wdzie wyrafinowanie udrapowany jedwab modnej sukni. Z
kta sali niosa si subtelna gra pianisty.
bym pana w imieniu naszego hotelu prosi o spokj. W naszym hotelu nie
ma w zwyczaju...
Mczyzna zerwa si gwatownie na nogi, ledwo utrzymujc
rwnowag.
- Zostaw mnie w spokoju, ty bucu. Co wy, przeklci cywile, moecie
wiedzie? To my wtedy stumilimy powstanie, zaprowadzilimy pokj
w kraju, pokj, ktry teraz dla was jest taki oczywisty! To my wtedy
tarzalimy si w kurzu, unikalimy kul padajcych z zasadzki,
grzebalimy naszych towarzyszy i trupy z Kanpuru tylko po to, ebycie
wy, w tych waszych cholernych jedwabnych kamizelkach, mogli si teraz
zachowywa jak sahibowie.
Kelner kiwn rk. Na ten znak podeszo dwch innych, chwycili
nieznonego gocia i wypchnli go niezbyt delikatnie w kierunku
oszklonych drzwi zawieszonych cikimi kotarami podczas gdy
dentelmeni przygldali si tej scenie zdegustowani.
- Zostawcie mnie, skurwysyny, jestem porucznik Leslie Mallory z
Trzydziestego Trzeciego Puku, tak jest, to ja, wic zostawcie mnie w
spokoju, wy...
Kelnerzy wypchnli go za drzwi i pospiesznie je znowu zamknli. Jego
ktliwy gos ucich, stumionyprzez drogie drewno, cicho brzmic
muzyk i nawizujce si z powrotem rozmowy!
- Bardzo mi przykro z powodu tego nieprzyjemnego incydentu, panie
Carter. - Kelner si skoni. - Mam nadziej, e nie bdzie pan
przypisywa winy za to nieszczsne zdarzenie naszemu hotelowi. Czy
mog panu w ramach przeprosin zaproponowa whisky, sir? Mamy
dwudziestoletni szkock malt, ktra na pewno poprawi panu humor.
- Bardzo chtnie, dzikuj - Richard skoni gow.
Gdy nieco pniej unis szklank, powierzchnia bursztynowego pynu
bya w niej spokojna jak lustrzana tafla.
18
wiergot ptakw - dwiczny, wielogosowy - zbudzi Helen z
gbokiego, czarnego snu. Do jej oczu wdaro si stalowoniebieskie
wiato, ktre przenikao do pokoju przez lekkie zasonki. Zmczona
Ciemne oczy lana byszczay ciepo. Po raz pierwszy, odkd poznaa tego
mczyzn, pozwoli jej zajrze do swego wntrza. Jego spojrzenie - wraz
z ciepem rki - przenikno w gb jej duszy.
By to dugi, ciki dzie - jej pierwszy dzie w Sikharze, ktrego tak si
obawiaa. Ale przyjazne nastawienie ludzi pracujcych w domu i jego
otoczeniu szybko rozproszyo jej niemiao i skrpowanie. Ze
zdziwieniem stwierdzia, e gospodarstwo domowe jest tu dobrze
zorganizowane. Do szybko dano jej odczu akceptacj jako memsahib.
Nie oczekiwano te od niej niczego wicej poza tym, eby wyraaa swe
yczenia, a one bd speniane. Godzinami przebywaa w krlestwie
otyej kucharki poruszajcej si zwinnie w czerwono-fioletowym sari
midzy rozgrzanym piecem a spiarniami, popdzajcej szorstkim, a
jednoczenie ciepym gosem i tkliwie besztajcej chopcw i dziewczta,
ktrzy pracowali jako pomoce kuchenne. Kobieta podtykaa Helenie pod
nos dziesitki rnych przypraw, wciskaa jej do sprbowania
najrniejsze smakoyki i patrzya, oczekujc, e Helena wybierze co z
tego na obiad i kolacj. Potem skarya si swojej memsahib na
galopujce ceny ryb i obstawaa przy tym, eby Helena porozmawiaa
stanowczo ze sprzedawc, e tak by nie moe. Jedna ze sucych
wpada do kuchni zdenerwowana z zapytaniem, czy memsahib yczy
sobie dzi wieczorem serwisu o biaych czy niebieskich brzegach oraz ile
przygotowa wiecznikw. Helena szybko poja, e gospodarstwo
domowe w Sikharze funkcjonowao nienagannie rwnie bez niej, ale
ludzie, ktrzy pracuj dla lana, chtnie zdadz si na jej decyzje.
Przegldaa szafy z nakryciami na st i bielizn pocielow, porcelan i
srebrn zastaw, zapoznawaa si z podziwem i prawie z obaw ze
wszystkimi piknymi rzeczami, ktre znajdoway si w tym domu. Z
braku konkretnych wskazwek ze strony lana
19
Musiaa chyba po raz kolejny zasn, bo gdy ponownie otworzya oczy,
lana nie byo obok niej. W pocieli odznaczay si jeszcze zarysy jego
ciaa, czu byo jeszcze jego ciepo, a gdy Helena wygadzia rk fady i
zaamania, poczua jego zapach. Przez jej ciao przeszed dreszcz
tsknego podania. Dopiero potem usyszaa jego kroki obok, za cian,
i pene zadowolenia nucenie. Na twarzy Heleny pojawi si bogi
umiech, ale szybko zgas, gdy usyszaa jego miech, stumiony przez
drzwi i cian, i arty wypowiadane niewtpliwie w szybkim, tanecznym
tonie jzyka hindustani. Kobiecy gos, ktry mu odpowiedzia i zamia
si dwicznie, nalea niewtpliwie do Szuszili.
Helena poczua gniew i wstyd zarazem. Dotknita do ywego ukrya
twarz w poduszce, zacisna zby, eby stumi zy i nie sysze ich
miechw. W pewnym momencie czyja do dotkna jej ramienia.
Helena si przestraszya. To bya Jasmina. Spojrzaa na Helen
skruszona, sdzc, e wyrwaa memsahib ze snu.
- Przygotowaam dla pani kpiel, memsahib. Prosz, niech si pani
pospieszy. Huzur czeka na pani ze niadaniem na werandzie.
Helena celowo si guzdraa. Jasmina musiaa j ponagla, eby wreszcie
wysza z pachncej rami wody. Z przyzwyczajenia signa po koszul
i spodnie do konnej jazdy, ale suca pokrcia z zakopotaniem gow.
- Huzur pragnie, eby pani woya dzi co innego. Dopiero teraz Helena
dostrzega kremow sukni, przez
ktr cigny si zielone, faliste gazki z listkami i ktra leaa
rozoona na wieo pocielonym przez Jasmin ku. Przez moment
miaa ochot odrzuci prob lana, ale potem wzruszya obojtnie
ramionami.
- Niech bdzie.
Chocia Jasmina staraa si z caych si jak najbardziej cisn gorset, to i
tak miaa problem z dopiciem haftek na plecach sukni. Gdy Helena
popatrzya na siebie w wysokim lustrze, stwierdzia, e suknia jest
naprawd bardzo obcisa. Nic dziwnego, od czasu przymiarki w Londynie
Helena przytya. Przekna lin, gdy to sobie uwiadomia. Przed jej
oczami stana Szuszila, taka pikna i uwodzicielska w swoim sari.
Helena wysuna dumnie brod do przodu. Trudno - pomylaa - oto
staj si brzydk,pozbawion wdzikw matron. Ale kogo to
obchodzi? Nie zaszczycie swego odbicia w lustrze kolejnym
spojrzeniem, pozwolia Jaminie, by ta uczesaa jej wosy przy toaletce i
spia je w mikki kok. Zrczne palce Jaminy dodatkowo przyozdobiy
fryzur kilkoma biaymi kwiatami z jedwabiu i sztucznymi zielonymi
listkami.
Gdy nieco pniej Helena w lekkich domowych pantoflach z jasnej skry
wysza na werand, nie rzucia nawet okiem na poranne pikno ogrodu
ani na starannie nakryty st. Usiowaa ignorowa spojrzenia lana, ale
mimo to czua je na skrze.
- Dzie dobry - powiedzia an na przywitanie wesoym tonem i
wycign do niej rk, ale ona usiada bez sowa po drugiej stronie stou
ze spojrzeniem opuszczonym na talerz.
Kiedy sucy poda koszyk z bueczkami, pokrcia gow, upia tylko
bez apetytu troch herbaty.
- Powinna co zje, mamy przed sob dugi dzie - rzek an.
- Dzikuj, nie jestem godna - odpowiedziaa rozdranionym tonem i
zobaczya, jak na twarzy lana pojawia si szeroki umiech.
Pochyli si i szepn nad stoem:
- Po ostatniej nocy? Moesz mi mwi, co chcesz, ale nie uwierz, e nie
zgodniaa!
Helena zaczerwienia si. Ponuro cigna brwi i odpowiedziaa:
sprzedali mnie, gdy byam jeszcze maa. Nie mieli do jedzenia dla nas,
dzieci. Wyrosam w jednym z lal bazaarw Kalkucie. Gdy osignam
odpowiedni wiek i nauczyam si wszystkiego, co potrzeba, zostaam
nauj. Czsto mnie bito, a mczyni obchodzili si ze mn brutalnie.
Ktrego razu byo szczeglnie le. Huzur, ktry przyszed tam z innymi
sahibami, widzia to. Da za mnie starej rajfurce duo pienidzy, duo
wicej, ni byam warta, i wzi mnie do swojego domu w Kalkucie. Da
mi jedzenie i nowe ubrania. I nie da ode mnie niczego wicej oprcz
tego, bym pomagaa w kuchni. I wzi mnie ze sob, kiedy tu jecha.
Nigdy niczego ode mnie nie chcia, to ja z czasem tego zapragnam. Ale
to nic dziwnego, przy takim mczynie jak huzur...
Umilka, a w duszy Heleny wszystko si pomieszao. Wspczucie dla
losu Szuszili, lad wdzicznoci da lana, odrobina dumy z niego, e
wycign dziewczyn z burdelu, dotkliwa zazdro z powodu nocy,
podczas ktrych kocha si z Szuszil.To wszystko cisno bolenie jej
odek. Nawet nie zauwaya, jak siedzc na taborecie, przekrcia si w
kierunku lustra. Gdy uniosa oczy, jej wzrok spotka si ze wzrokiem
Szuszili, ktra natychmiast z zakopotaniem zaja si ukadaniem lokw
Heleny w kok, zaczerpna powietrza i kontynuowaa swoj opowie:
- Nigdy nie oczekiwaam wicej ni to, co dostaam, poniewa i tak byo
tego wicej, ni mogabym sobie wymarzy. Obieca, e pozwoli mi
odej, a nawet da mi sowity posag, jeli kiedy spotkam mczyzn,
ktry mnie zechce. Oczywicie syszaam o huzurze rne plotki, e gdy
przebywa w Kalkucie lub w Anglii, to wybiera sobie biae kobiety. Ale
nigdy nie widziaam adnej z nich, chocia na to czekaam. Pewnego razu
zapytaam go, dlaczego wci jeszcze nie ma swojej memsahib.
Rozemia si tylko i powiedzia, e nie istnieje taka, ktra by z nim
wytrzymaa, ani taka, ktr by si szybko nie znudzi. Gdy przyszed
telegram - Szuszila uya angielskiego sowa - w ktrym udziela wskazwek, jak urzdzi ten pokj, wiedziaam, e znalaz memsahib.
Czy jest adna? Nie wiedziaa. Czy podoba si anowi? Tego te nie
wiedziaa. Alastair Claydon powiedzia jej kiedy, e ma wosy jak pole
dojrzaego zboa w wietle wieczora, a oczy jak morze w pikny,
soneczny dzie. Wymiaa go wtedy, bo te sowa zabrzmiay w jej
uszach jako tak gupio. Czy moe jednak byy prawdziwe? Wpatrywaa
si w swoj twarz badawczo, coraz dokadniej, a w kocu uderzya
nosem w zimne szko. Przestraszona wasn prnoci odwrcia si
gwatownie od swego odbicia i powioda wzrokiem po pomieszczeniu.
Czy Szuszila powiedziaa jej prawd, e an kaza urzdzi ten pokj
specjalnie dla niej? Tylko dla niej? W zamyleniu przygryza doln
warg. Poczua, e dopadaj j wyrzuty sumienia, do tej pory sdzia
bowiem, e ten pokj odzwierciedla gust innej kobiety. A mimo to nie
potrafia si tym cieszy... Znw popatrzya na swe odbicie w lustrze.
Dlaczego an si z ni oeni? Dlaczego nie z Ameli Claydon, ktra jest
przecie o tyle adniejsza? Dlaczego nie wzi sobie za on jakiej damy
z towarzystwa, z Londynu albo z Kalkuty? Czy naprawd podobaa mu
si cho troch? Spdzia duszy czasu w rozdarciu - z jednej strony
pragna by pikna, a z drugiej strony baa si, e jest zarozumia,
odszykowan indyczk jak Amelia Claydon. W kocu zawoaa Jasmin.
Zakopotana z trudem usiowaa skleci kilka sw. W kocu wykrztusia:
- Chc adnie wyglda... dla... dla huzura. Wiesz moe, co mu si
podoba?
Jasmina bya zachwycona. Wezwaa natychmiast gromad dziewczt,
ktre zaczy gorczkowo biega, szykujc wod na
20
Kada brytyjska metropolia w Indiach - pooona na wzgrzach, ktre
tronoway nad falujcymi od gorcego powietrza rwni-
cy, handlujcy, kccy si. Idc przez bazar, widzieli tybetaskie kobiety
ubrane na niebiesko i czerwono, przystrojone oprawionymi w srebro
turkusami, Nepalki o twarzach pooranych przez niepogod, dwch
buddyjskich mnichw w pomaraczowych szatach i z gowami
ogolonymi na yso, zatopionych w wesoej, oywionej rozmowie.
Helena wskazaa na lady farby na ulicy i cianach domw: niebieskiej,
rowej, czerwonej i tej.
- A to co?
- Resztki po wicie Holi. Niestety, spnilimy si na nie o kilka dni.
Cae Indie wituj je na wiosn, eby uczci spalenie demona Holiki.
Pierwszego wieczora rozpalane s na ulicach ogniska radoci, w jednym z
nich zostaje spalona kuka z bambusa i somy, symbolizujca Holik.
Wszyscy zebrani wydaj wtedy okrzyki radoci. Drugiego dnia odbywa
si waciwe wito. Ludzie, niezalenie od kasty, obrzucaj si
garciami kolorowego proszku, a wieczorem obdarzaj si wzajemnie
sodyczami i ciastem. - an mrugn do Heleny. - Ale niedugo bdzie
nastpne wito. W Indiach cigle obchodzi si jakie wita.
Zotnicy stali nad piercionkami i bransoletkami rozoonymi na
kolorowych tkaninach; sprzedawcy przypraw odwaali malekie
torebeczki cennego tego, czerwonego bd ciemnozielonego proszku i
due kawaki skatego korzenia imbiru o ja-snotym pachncym
wntrzu; czeladnik szewski siedzcy ze skrzyowanymi nogami
przeciga zwinnie szydo midzy dwoma kawakami skry, podczas gdy
jego mistrz opukiwa but na prawidle. Na rusztowaniach z drewna wisiay
gow do dou kury, przepirki, indyki. Muzumaski rzenik na oczach
czekajcych klientw rba poow krowy, podczas gdy jego hinduski
kolega dzieli owc. Sadownik wydziera si a do utraty tchu, zachwalajc swoje byszczce apetycznie na socu owoce. Skd dolatywa
kuszco sodki zapach cynamonu i kardamonu. Helena odruchowo
zacza wszy w kierunku, z ktrego dochodzi zapach.
- Masz ochot?
an wskaza na stoisko, przy ktrym brodaty mczyzna z podwinitymi
rkawami wyawia z gorcego tuszczu nieregularnie uformowane
zotote racuchy, a jego ona zrcznymi ruchami rk formowaa nowe.
Helenie zacza napywa linka, chocia tego ranka, cakiem niedawno,
zjada obfite niadanie; ju miaa pokrci gow, ale an zdy podej
do stoiska, wycign z kieszeni kamizelki monet i wrci z dwoma
racuchami, z ktrych kady zawinity by w kawaek papieru. Jednego
poda Helenie. Ta si zawahaa, an z umiechem na twarzy rzek:
- Smacznego. Tu tak rzadko pojawia si jakakolwiek mem-sahib, e
ludzie jako to znios, jeli zobacz, jak jesz publicznie.
Helena ugryza ks racucha i a jkna z rozkoszy. Cienka, posypana
cukrem skrka bya gorca i chrupka, a spod niej wypyn sodkokwany
smak rnych owocw, ledwo ciepy, prawie jeszcze chodny.
- Phaler bora z Bengalu - wyjani an i doda z umiechem: Wiedziaem, e bdzie ci smakowa.
- Dokd idziemy? - zapytaa Helena midzy dwoma ksami.
- Do mojego chiskiego krawca. Prawie wszyscy Anglicy zamawiaj
garderob przy mail, ale mnie nie odpowiadaj ani wykonanie, ani
materiay. Nie ceni za bardzo angielskiej twarzy Darjeeling.To miasto
ma dusz jedynie tu, w dzielnicy azjatyckiej.
Zostawiajc za sob gwar bazaru, skierowali si ku cakiem
niepozornemu, wysokiemu i wskiemu budynkowi, ktrego dach pokryty
by gontem. Ledwie zdyli przej przez prg, gdy niski, chudy
Chiczyk wyszed energicznie z ssiedniego pomieszczenia, serdecznie
ucisn do lana i pozdrowi go wysokim, piewnym i monotonnym
gosem. Helena nie zwrcia na niego wikszej uwagi; przygldaa si
zafascynowana belom materiau, ktre leay dookoa, umieszczone na
drewnianych rusztowaniach sigajcych a po sufit albo zwinite w
stosach na pododze, lub te rozoone na duym stole porodku
pomieszczenia. Nie mo-
- Chciaabym, ale nie dla siebie, tylko dla Szuszili. - Na ten pomys
wpada ju po drodze do miasta, ale dopiero teraz zebraa si na odwag,
eby to uczyni. - Wiesz, co by jej si spodobao? - zapytaa ma.
an popatrzy na ni zdumiony, a Helena poczua, jak krew napywa jej do
policzkw. Czekaa na jego reakcj, zerkajc na niego ostronie ktem
oka, ale on niczego po sobie nie pokaza. Przez moment odniosa
wraenie, e an czuje si nieswojo. Byskawicznie zrozumiaa, e do tej
chwili nic nie wiedzia o jej rozmowie z Szuszil, cho zazwyczaj by
poinformowany o wszystkim. Teraz mg si jednak tego domyla.
Helena bya w pewnym sensie usatysfakcjonowana. Po raz pierwszy
nabraa pewnoci siebie i poczua, e jest rwna anowi.
- Rubiny - powiedzia niewyranie. - Szuszila lubi rubiny. Robi wraenie
uczniaka przyapanego na gorcym uczynku. Helena obejrzaa wiele
sztuk biuterii. Prbowaa kierowa
si tym, co jej samej przypado do serca, a jednoczenie staraa si trafi
w gust Szuszili. Bya zbyt pochonita ogldaniem byskotek, by
zauway, wnikliwie jak przyglda jej si przy tym an. W kocu
zdecydowaa si na dwie bransoletki ozdobione reliefowymi wzorami,
bransoletk z drobnymi odamkami rubinu i dobrane do nich kolczyki.
Sprzedawca wspaniaomylnie zaokrgli cen w d, poniewa urzeka
go ta memsahib, ktra nie patrzya na niego z gry, a nawet rozmawiaa z
nim pynnie w jzyku hindustani.
Helena wzia paczuszk z biuteri, a an zapaci zotnikowi, po czym
pochyli si nad jej ramieniem. Usyszaa jego szept:
- Czasem jeste dla mnie zagadk. Spojrzaa na niego, umiechajc si
szelmowsko. -Tylko czasem? A ile razy ja to samo mylaam o tobie?
Zobaczysz, jeszcze ci niejednym zaskocz!
an nie odpowiedzia, ale kciki jego ust uniosy si z zadowoleniem, a
oczy zabysy. Na ten widok jej serce podskoczyo z radoci.
21
Dni mijay jak z bicza trzs. Do Sikhary dotary pierwsze paczki z
pracowni krawieckiej Wangw. Helena zacza nosi po domu proste, ale
przez to nie mniej pikne suknie z ptna kaliko. Gdy wyruszaa na konn
przejadk lub pracowaa w ogrodzie, wkadaa koszul, spodnie i buty z
dugimi cholewkami. Nie uznawaa niepewnego damskiego sioda na
koskim grzbiecie, nie byaby w stanie si do niego przyzwyczai.
Wieczorami, podczas niewielu wolnych godzin, nosia sari, w ktrym
moga si swobodnie porusza, czujc si tak kobieco i zmysowo jak w
adnej ze swych wskich sukni.
Biegaa w t i we w t midzy kuchni, pralni a spiarni, poniewa
chciaa zadba o to, by dom przed niwami by nieskazitelnie czysty.
Przegldaa bielizn, srebra, naczynia, usuwaa uszkodzone przedmioty,
uzupeniaa brakujce, czycia poplamione, a od czasu do czasu dla
urozmaicenia wychodzia do ogrodu, gdzie planowaa nasadzenia z
gwnym ogrodnikiem, wybieraa w cieplarni sadzonki i mode pdy,
przegldaa katalogi rolin, nierzadko dara z nim koty, poniewa uwaa
jej yczenia za niemoliwe do zrealizowania.
- Re - parskn ogrodnik. - Memsahib, z caym szacunkiem, ale re?
Rododendrony to i owszem, ale re?!
-Tak jest, re, Wikramie! Skoro udaj si w Anglii, to tutaj tym bardziej!
Rododendronw mamy a nadto - sprzeciwia mu si zapalczywie i
wskazaa miejsce obok schodw na werand. - A tu chc mie maki.
- Maki? - Gos Wikrama przeszed w falset. - Memsahib, maki to
chwasty!
- Dla mnie nie. Tutaj poprosz maki i koniec dyskusji!
Przez nastpne dwa dni Helena nie moga patrze, jak Ian i Mohan Tadid
caymi godzinami trenuj Jasona w zadawaniu ciosw, kopaniu,
chwytach obezwadniajcych, manewrach unikania uderze. Obaj doroli
mczyni w pozorowanych walkach nieubaganie brali Jasona w obroty.
Chopiec, purpurowy na twarzy, czsto na pocztku wybucha paczem,
zy, e nie daje sobie z nimi fizycznie rady, i wci jeszcze przeywajcy
upokorzenia doznane w szkole. Wanie jednak ta zo dodawaa mu
koniecznej energii. Pocztkowo mci piciami chaotycznie, potem
zacz naladowa pokazywane mu ruchy, uspokoi si, wszystkie
minie mia napite, uderza precyzyjnie, osania si przed ciosami,
zrcznie si uwalnia, gdy go przytrzymano. W pewnym momencie
Helena znalaza si na werandzie, kibicujc gono bratu. Towarzyszy jej
Wikram z kilkoma dziewcztami, ktrym to przedstawienie dawao duo
radoci, tym bardziej e walka w pewnej chwili przesza w dzik
szamotanin, na ktrej kocu caa trjka - zasapana, rozemiana i
radonie pokrzykujca - znalaza si na do sfatygowanym trawniku,
przedstawiajc sob spltany kbek ramion i ng, co sprawio, e
Wikram zaintonowa artobliwie piewy aobne.
Helena bya zdumiona zrcznoci, z jak poruszali si an i Mohan
Tadid, chocia wida byo, e nie bardzo si forsowali, ograniczali
uycie siy, by zrwna si z Jasonem. Ich ruchy nie miay nic wsplnego
ze lepym zadawaniem ciosw, jakie si zdarza podczas knajpianych
bijatyk. Byy eleganckie i przemyslane.
Jakby kiedy si tego uczyli od podstaw - pomylaa Helena.
Jason nie dorwnywa oczywicie obu mczyznom, ale kilka razy udao
mu si zada im bolesne kopnicie w piszczel lub gwatowny
szturchaniec w ebra. Najwaniejsze byo jednak to, e te walki doday
mu odwagi. Do odwagi, eby si broni. W kocu chopiec sam z siebie
postanowi, e w poniedziaek po
22
Poranne soce oblewao mienicym si blaskiem biae czepki
Himalajw, przepdzio welon mgy, ktry spowija zielone wzgrza jak
ostatnie tchnienie nocnych ciemnoci. Na wzgrze wskimi drogami
gsiego wchodziy kobiety - zwinnie i z wdzikiem. Z daleka
przypominay acuch szklanych paciorkw - miay na sobie proste,
kolorowe stroje, rubinowe, turkusowe, kobaltowe, zielone i te.
Pobrzkiwanie ich srebrnej biuterii mieszao si z szelestem lici, ktre
trcay po drodze. Ich niskie i krpe sylwetki oraz ciemne, skone oczy
osadzone w krzepkich, grubokocistych twarzach zdradzay pochodzenie
z gr. Pilnymi palcami rozpoczy prac, zryway najwyszy pczek i
dwa pooone poni-
23
Nim nastpio poudnie, soce ju palio niemiosiernie i nagrzao bruk.
Powietrze w Darjeeling byo jednak bez porwnania przyjemniejsze ni
w dole, w delcie Gangesu. Przypominao wspaniae europejskie wczesne
lato. By koniec maja. W tym czasie powietrze w Kalkucie i na
otaczajcych j rwninach byo przytaczajce, duszne i wilgotne, typowe
dla bengalskiego lata, utrudniao ruchy, sprawiao, e kady oddech
stawa si wysikiem powodujcym oblewanie si sidmym potem.
Osoby bardziej majtne zdyy ju poucieka przed tymi piekielnymi
upaami w gry, tak wic promenada w Darjeeling pena bya
pogronych w rozmowach dam ubranych w wysoko pozapinane
popoudniowe suknie z lekkiego jedwabiu z nadrukowanymi wzorami i
figlarne kapelusiki. Oprcz nich mona tu byo zobaczy maych
chopcw w marynarskich ubrankach, ktrzy toczyli przed sob obrcze,
ich siostry lub kuzynki w falbankach i koronkach, prowadzone, jak
nakazuje przyzwoito, za rczk przez angielsk nanny lub, o wiele
czciej, przez ubran w barwne sari hindusk ayah. Przechadzali si tu
te onierze w eleganckich mundurach i cywilni urzdnicy w oficjalnych
garniturach ze sztywnymi konierzykami, a gdy spotkali znajomego,
uchylali na przywitanie melonik lub somkowy kapelusz.
Richard Carter przez cay czas pobytu w Indiach cierpliwie czeka na
przybycie w gry, ale im bliej by Darjeeling, tym bardziej ogarnia go
gorczkowy popiech. Kada mila pokonywana kolej czy konno
wydawaa mu si nieskoczenie duga. Prawie nie zwraca uwagi na
mijane krajobrazy, odlicza jedynie mile, godziny i dni - suche liczby,
ktre dzieliy go od celu podry, obiektu jego tsknoty. A czas by
cenny. Jeszcze w drodze dotara
- W takim razie niech pani powie, e to, co widziaa pani w jego oczach,
nie napenia pani lkiem.
Helena spucia wzrok, wiedzc, e nie jest w stanie zaprzeczy Szuszili.
Przez kilka chwil zmagaa si z sob, ze swoj dum, w kocu zapytaa
cicho:
- Co zatem mog zrobi?
- Pani jest silna, memsahib. Ma pani waleczne serce. Niech pani tylko
uwaa, eby nie pocign pani za sob w przepa.
Szuszila lekko dygna na poegnanie i odesza, zamykajc za sob cicho
drzwi.
Helena jak oguszona staa jeszcze przez chwil nieruchomo w pokoju
lana, a potem zmczonym krokiem przesza naprzeciwko, do swojej
sypialni, majc nadziej, e wkrtce nadejdzie ranek.
24
Nie byo w tym nic nadzwyczajnego, e memsahib postanowia
wczesnym rankiem wyjecha konno na samotn przejadk. Helena si
ucieszya, e gdy w koszuli i spodniach do jazdy konnej wskoczya na
Szakti, adna ze sucych ani aden stajenny nie zadawali jej z tego
powodu jakichkolwiek pyta. Przy bramie polecia jedynie, eby nie
czekano na ni z obiadem, bo moe wrci pniej, i oddalia si
galopem, starajc si nie da po sobie pozna, jak bardzo jej pilno wyrwa
si z domu i zostawi wszystko za sob.
Richard czeka ju na ni na poudnie od granic miasta, jak si wczeniej
umwili. Helena bya wprawdzie odwan kobiet, ale nie chciaa zbyt
otwarcie naraa swej reputacji, spotykajc si sam na sam z obcym
mczyzn w miecie. Gdy zobaczya go z daleka w swobodnym
brzowym stroju do konnej jazdy, siedzcego na masywnym brzowym
waachu z jasn plamk na
Pokrci gow.
- Ameryka jest nowym krajem, pierwotnym, pustym i rozlegym.
Wszystko ma tam najwyej kilka dziesicioleci, a tempo, w ktrym rosn
miasta, jest niezwyke. Kraj wibruje energi, jakby nie mg si doczeka,
kiedy zrobi nastpny krok naprzd. Tam nie ma wczoraj, prawie nie ma
teraniejszoci, s tylko myli
O przyszoci, wizje tego, co jest moliwe, co mogoby by moliwe. A
tam po prostu wszystko jest moliwe. Dla idcych do przodu i w gr nie
ma granic.
Z zachwytem opowiada jej o Nowym Jorku, najwikszym
i najwspanialszym miecie w caym kraju", jak okrelono go w jednym z
przewodnikw, miecie, ktre liczyo prawie dwa miliony mieszkacw.
O wielkim Central Parku ze sztucznym jeziorem, gdzie w niedziel ludzie
si spotykaj, by pospacerowa; o otwartej przed picioma laty pierwszej
linii Metropolitan Elevated Railway, linii kolejowej w obrbie miasta, po
ktrej pocigi szynowe jed na wysokoci drugiego pitra; o Brooklyn
Bridge, arcydziele architektury, ktry ma by rozpity nad East River i
czy dzielnice Manhattan oraz Brooklyn. Filary tego mostu s siedem
razy wysze ni wikszo czteropitrowych domw na Manhattanie, a
sam most wiszcy, ktry w tym roku ma zosta zawieszony na stalowych
linach, bdzie dugi prawie na mil. Opowiada z zachwytem o
Broadwayu, komercyjnym krgosupie miasta, o domach towarowych,
jak na przykad Macy's, ktry zosta wybudowany gwnie ze zdobnego
eliwa i gdzie pod jednym dachem mona byo kupi wszystko, co tylko
moliwe.
Opisa San Francisco, na razie o wiele mniejsze od Nowego Jorku, ale
mimo to nie mniej ambitne i prce do przodu; wzgrza Kalifornii, jej
niekoczce si piaszczyste plae, winnice i sady; rozlege wntrze kraju,
szorstk urod prerii z dzikimi mustangami i bawoami, ktra tylko
czekaa, eby j zaj i zasiedli, jak tylko bd gotowe trzy nowe linie
kolejowe prowadzce ze wschodu na zachd.
Byy to sowa, ktre zawsze chciaa usysze z ust lana, a nigdy ich nie
usyszaa. Brakowao jej dotd tego poczucia bliskoci, ktre teraz
sprawio, e jej wargi zaczy szuka jego warg.
W jego pocaunkach nie byo takiej gorcej namitnoci jak w
pocaunkach lana. Byy one, podobnie jak Richard, stateczne, spokojne,
pocieszajce. Helena zapragna, by ten moment trwa wiecznie. Gdy
przestali si caowa, przycisn j do siebie i cicho si rozemia.
- Najchtniej porwabym ci ju wtedy, na tym okropnym balu. - Pooy
do na jej policzku i odchyli jej gow lekko do tyu, tak eby mc
spojrze jej w oczy, mocno i czule jednoczenie. - Nie musisz si spieszy
- zapewni. - Pozostan w Dar-jeeling, pki si nie zdecydujesz. Bd na
ciebie czeka, Heleno.
- Huzur czeka na pani w swoim pokoju, memsahib.
- Szukrija, dzikuj, powiedz mu, e zaraz przyjd - odpowiedziaa
Helena mechanicznie sucej, nawet nie rzuciwszy na ni okiem. Ta
dygna i wysza, zamykajc za sob cicho drzwi.
Gdy Helena patrzya w lustro toaletki, byo jej jednoczenie zimno i
gorco. Wasne odbicie stao si dla niej obce, cho rozpoznawaa siebie
w ciemnopomaraczowym sari, z wosami, ktre dziki pachncej
kwiatami pomadzie spyway gadkimi falami na plecy. Rozpoznawaa
zocist cer i wielkie niebiesko-zielone oczy, ciemne w wietle lamp, a
jednak byszczce jako inaczej, niezwykle.
Bala si tej chwili i pragna jej unikn. Zmartwiaa, kiedy w domu
zrobio si gono. Haas, zamieszanie, gosy i miechy, ktre rozbrzmiay
tego popoudnia, wiadczyy o tym, e po prawie dwch tygodniach
wrcili z Kalkuty an i Mohan Tadid. Ale teraz, wieczorem, nie moga
si w aden sposb wykrci.
- A co z Jasonem?
Helena zastyga w bezruchu, wzia gboki oddech. To by jej czuy
punkt. Ale tak musiao by, nie moga tu zosta, nawet ze wzgldu na
Jasona. Zacisna zby i wysuna zdecydowanie do przodu brod.
- Jutro odbior go ze szkoy.
Mohan Tadid ponownie pokiwa gow.
- Nie bd pani namawia do pozostania, skoro pani w tak ewidentny
sposb nie chce tu zosta. Prawdopodobnie nawet susznie - westchn. Chciabym pani tylko poprosi o jedno.
- Co takiego?
Helena poaowaa natychmiast swego obcesowego tonu, ale Mohan si
tylko lekko i ciepo umiechn, a w jego oczach bysna iskierka.
- Prosz, eby mi pani powicia kilka godzin. Chc pani opowiedzie
pewn histori.
- Histori?
Helena spojrzaa na niego ze zdziwieniem. Mohan przytakn.
- Sdz, e to nie takie wane, czy pani wyruszy w drog od razu, czy
nieco pniej. Jeli chce pani odej, moe to pani zrobi za trzy, cztery
godziny. Nie prosz o nic wicej, tylko o kilka godzin. - Zauway
sceptyczne spojrzenie Heleny i podnis rce w obronnym gecie. - Nie
bd stosowa adnych sztuczek! Tylko ta historia. I filianka herbaty...
Helena walczya ze sob, ale w kocu zwyciyo zaufanie do Mohana
Tadida.
- Zgoda - skina gow.
Delikatnie zaprowadzi j ku jednej z grubych poduch sucych do
siedzenia, sam usiad ze skrzyowanymi nogami na ssiedniej. Gdy
Jasmina nalewaa do filianek wieo zaparzon herbat, on rozpocz
swoj opowie.
2
Winston i Sitara
To, co czowiek najbardziej kocha,
w kocu go zniszczy.
PRZYSOWIE GRECKIE
1
Radputana, maj 1844
Z jasnego, migotliwego nieba la si niemiosierny ar. Soce sprawiao,
e tawa ziemia pkaa, a jej wyschnita powierzchnia zamieniaa si w
py, ktry wznosi si i znika w powietrzu drgajcym na horyzoncie. Tu i
wdzie sterczay spalone dba trawy i martwe krzewy; z rzadka
przemyka cie jaszczurki, przelizgiwa si zygzakiem, by pod
kamieniami znale schronienie przed arem.
Gucho dudniy kopyta dwch koni, skrzypiay na wirze i piasku
rwniny. Zwierzta byy zmczone, chocia znajdoway si w drodze
dopiero od kilku godzin. Gubiy krok i cigle si potykay.
- Aiiiii! - krzykn starszy z dwch mczyzn. - Czy to jeszcze daleko,
Winston-sahib?
Mody Anglik przetar spalon socem twarz, ktra ociekaa potem.
Niegdy biaa koszula, pokryta teraz warstw piasku, bya cakiem mokra
i lepia si do jego masywnego, muskularnego ciaa.
- Nie wiem, Babu Sa'id. Wedug wskazwek, ktre dostalimy,
powinnimy ju dawno by na miejscu. Przeklta pustynia!
Gono przeklinajc, szarpn cugle i zatoczy pkole na swym czarnym
waachu, jednoczenie przymknitymi oczami lustrowa rozwleczone
gry stoowe i horyzont. Nie przypuszcza, e przeoony oficer w tak
niedokadny sposb opisze mu drog, chocia wiedzia, e ta cz
Radputany nie zostaa jeszcze dostatecznie skartografowana. Ju kilka
dni temu opucili teren objty brytyjsk zwierzchnoci i przekroczyli
granic jednego
2
Dheeraj Czand patrzy w milczeniu i przecigle na onierza, ktry
niewzruszenie wytrzymywa jego wzrok, nie mrugnwszy nawet okiem.
Winston czu, e po plecach zaczyna mu spywa zimny pot. Zastanawia
si, czy rada wygoni go po prostu z paacu, czy rzuci dzikim zwierztom
na poarcie, ale nie okazywa adnych emocji.
- Albo jest pan szczeglnie arogancki, albo szczeglnie odwany. - Niski
gos ksicia przerwa wreszcie przytaczajce milczenie.
- Ani jedno, ani drugie, Wasza Wysoko. Przybywam jako wysannik
koronowanej gowy do wadcy innego kraju. Nic poza tym - odpowiedzia
Winston pewnym gosem.
Dheeraj Czand podpar rk brod i spojrza na Winstona z
zainteresowaniem.
- Mdra odpowied. W kadym razie nadzwyczaj dobrze wada pan
naszym jzykiem. Naley to nagrodzi.
Klasn w donie, w tej samej chwili Winston usysza za plecami lekki
szelest, jakby niezliczone ptaki zamachay jednoczenie skrzydami. To
suce, ktre siedziay w milczeniu i nie-
3
Winston sysza wiele historii o nieskoczenie skomplikowanych
paacach radpuckich, wielusedetnich, wybudowanych w pustyni na
podziemnych rdach. Zawsze uwaa te opowieci za wymylone albo
przynajmniej za znacznie przesadzone. Ale to, co zobaczy tej nocy,
przecigno najbardziej fantastyczne bajki.
W powietrzu czu byo ciki zapach kwitncych noc tuberoz. wiato
gwiazd i krgej tarczy ksiyca rozlewao si srebrzycie po
kwadratowym, obszernym dziedzicu. Odbijao si w biaych wzorach na
pytach posadzki oraz w marmurowej misie fontanny, z ktrej z szumem
tryskaa woda. W mroku odznaczay si sylwetki krzeww o gstym
listowiu i drzew, bla-doszare odcienie lici pozwalay si domyla
istnienia kolorw.
- Tu nikt nie bdzie nam przeszkadza - stwierdzi Mohan Tadid.
- Nie moe pan tego wiedzie. Ale musi pan podj decyzj.
- Skoro jest pan po mojej stronie, to dlaczego nie wyprowadzi mnie pan
ktrym z tych tajemnych przej na zewntrz, pki jest jeszcze noc? zapyta Winston.
Twarz Mohana po raz pierwszy przybraa powany wyraz.
- Bo nie wiem, czy wszystkie przejcia, ktre prowadz na zewntrz, nie
s obecnie cile pilnowane. A tak w ogle, to wcale nie jestem po
paskiej stronie, nie jestem te po stronie rady. Jestem tylko zdania, e
nie powinien pan paci yciem za swoj lekkomylno i
niewiedz.-Wzamyleniu zmarszczy czoo pod turbanem i opar si
plecami o awk, spltszy rce. - Jednake zaskakuje mnie ta propozycja.
Uwaaem pana za prawdziwego onierza, ktry woli honorow walk
ni tchrzliw ucieczk.
Spojrza na Winstona z pytaniem w oczach. Winston poczu
zaenowanie. Z gniewu poczerwieniay mu policzki.
- Co wic pan proponuje? - zapyta ostro.
- Powiem panu wszystko, co musi pan wiedzie, eby opuci to miejsce
caym i zdrowym. A pan za to opowie mi o Anglii.
Winstonowi zadrgay mimowolnie kciki ust. Zobaczy, e mody Czand
czuje si podobnie. We wzajemnym zrozumieniu obaj wojownicy tak
rnego pochodzenia popatrzyli na siebie z umiechem.
- Zgoda - kiwn gow Winston i mocnym uciskiem rki
przypiecztowa porozumienie z radpuckim ksiciem.
4
Zakazany, robicy wraenie zakltego dziedziniec sta si miejscem ich
potajemnych spotka. Paramdit, stary ogrodnik o wykrzywionych od
dugoletniego pielenia palcach i skrze spalo-
i oszaamiajcym zapachem kwiatw, wilgotnych lici i wieo nawodnionej gleby, splata si z monotonnym cykaniem wierszczy.
Winston oddycha gboko. Czul, jak opada z niego napicie dnia. Nagle
usysza kroki na wyoonej pytkami posadzce. Z przyzwyczajenia obra
drog prowadzc ku awce stojcej w ukryciu w tylnej czci dziedzica,
gboko wciga do puc spokj i uczucie wolnoci.
Trzanicie gazki, delikatny szelest. Odwrci si gwatownie,
impulsywnie, gotowy do obrony, potem zaskoczony, jakby sdzi, e
widzi ducha niskiego wzrostu i wiotkiej postawy, poyskujcego biao,
przewitujcego w blasku gwiazd. Piskliwy okrzyk przeraenia zabrzmia
na dziedzicu, odbi si od murw, a posta rzucia si do ucieczki przed
siebie, zapltaa si we wasn odzie, zachwiaa i upada twardo na
pytki. Spod welonu wyla si potok ciemnych, byszczcych wosw,
dugich do bioder, opad na twarz, a jabka, ktre owa posta trzymaa w
rkach, potoczyy si po gadkiej posadzce. Winston chcia jej pomc
wsta, dotkn jej ramienia, na co ona tak si wzdrygna, e a si
przestraszy -jakby oczekiwaa, e j uderzy. Troskliwie przyklk obok
niej.
- Nie bj si, dziewczyno - powiedzia cicho w hindustani. - Nic ci nie
zrobi.
Nie zareagowaa, rozszlochaa si tylko bezgonie. Ostronie odgarn
gste wosy z jej twarzy, zadra, poczuwszy ich ciar, a zarazem
gadko, poczu zy na palcach. Jej spojrzenie ugodzio go prosto w
serce.
Bya jeszcze bardzo moda, dziecko prawie, ale wyraz jej wielkich,
mokrych od ez oczu o ksztacie migdaw by prastary. Bya taka pikna,
niesamowicie pikna; twarz w ksztacie serca z wysokimi komi
policzkowymi, skra jasna, poyskliwa, o odcieniu pomidzy alabastrem
a jasnym zlotem, usta delikatnie wygite i pene, o barwie agodnej,
matowej czerwieni. Patrzya na niego zlkniona, a mimo to w jej oczach
odkry bysk szczcia, jakby wreszcie znalaza to, czego tak dugo
szukaa.
- Chod.
Ostronie pomg jej wsta i zaprowadzi j do awki. Jej szczupe, drce
ciao robio wraenie niezwykle kruchego pod jego wielkimi domi.
Usiad obok niej nieporadnie. Nie wiedzia, co ma zrobi. Krpowao go
to, e dziewczyna si nie odzywa, patrzy tylko przed siebie, zerkajc na
niego ukradkiem spod zasony gstych wosw, i gniecie rbek biaego,
pozbawionego ozdb sari. Nie by zbyt dowiadczony w kontaktach z
kobietami, czu si bezradny i niezrczny, wodzi spojrzeniem bez celu po
nocnym ogrodzie, ale ta niezwyka dziewczyna siedzca obok wci
przycigaa jego wzrok.
W kocu westchn i wycign rk, eby pogaska j uspokajajco po
wosach. Musiaa si zorientowa dopiero teraz, e nie miaa nakrycia
gowy. Zlkniona chwycia gorczkowo koniec materiau, prbujc w
popochu z powrotem zasoni wosy.
- Nie, zostaw. - Winston powiedzia to ostrzej, ni zamierza.
Znieruchomiaa i spojrzaa na niego ze zdumieniem. -Twoje wosy... przekn lin, jego gos by ochrypy. - Twoje wosy s takie pikne.
Z zakopotaniem spojrza w jej zdziwione oczy. Dziewczyna zawahaa
si, po czym opucia rce.
- Powiedz, dziewczyno - zwrci si do niej ponownie - czy potrafisz
mwi?
Zaczerpna powietrza, jej wargi si rozchyliy, ale nie wydaa z siebie
dwiku.
-Jak masz na imi? - dry. - Co tu robisz?
Chrzkna, jakby nie nawyka do mwienia, potem ochrypym gosem
odpowiedziaa:
- Mam na imi... Sitara.
Zacza opowiada, powoli, zacinajc si, najpierw gos jej si ama, ale
potem sta si zadziwiajco pewny i czarujcy.
***
5
Noc po nocy Winston wraca jak zaczarowany do ogrodu, eby zobaczy
Sitar. Przesuwa swoje spotkania z Mohanem Tadidem z dnia na dzie
lub cakiem je odwoywa. By oczarowany sposobem, w jaki
przemawiaa, jak si poruszaa, wstrznity jej strasznym losem. Z
czasem zacz odczuwa rado, gdy widzia, jak Sitara coraz czciej si
umiecha, jak przechyla w ty gow i mieje si ciepo, a cae jej ciao
zaczyna dre. Opowiada o Anglii, o swoich rodzinnych stronach w
Yorkshire z pospnymi, szarymi bagnami i niebem przesonitym mg, o
stromych, spryskanych pian skaach nabrzea i rozlegoci oceanu - jej,
6
Istota mioci, niezalenie od tego, jak bardzo ta mio ma by tajemna,
polega na tym, e zdradza ona kochankw - lekkoci kroku, ktry
przedtem by ciki, byskiem w oczach, ktre przedtem mogy by
cakiem zgaszone, poyskujc aureol wok caego czowieka, ktra
sprawia, e kady jego ruch krzesze iskry. I cho Winston i Sitara sdzili,
e s ostroni i bezpieczni, to ich tajemnica nie moga pozosta dugo
nieodkryta.
Noc po nocy spotykali si na dziedzicu, godni nawzajem swej bliskoci,
speniali tsknoty swych cia i dusz i nadal nie mieli si dosy. Nie
dopuszczali do siebie myli o czasie, ktry im obojgu niepowstrzymanie
przecieka midzy palcami.
7
Padao nieprzerwanie, deszcz la z nieba strumieniami, a blade wiato,
ktre godzinami owiedao wejcie do jaskini, pozwalao dojrze we
wntrzu niewiele wicej ni zarysy, przypominao bardziej zmrok ni
rodek jasnego dnia. Mohan Tadid wrci z zewntrz cakiem
przemoczony. Star sobie wod z twarzy i rzek:
- Jak okiem sign ani ywej duszy. Pustynia jest jednym trzsawiskiem.
Bya to dla nich noc pena niewygd, siedzieli przycupnici jedno przy
drugim, oparci o skay, chronieni tylko cienkimi kocami. Wilgo bya
wszdzie. Tkaniny ni nasiky i zrobiy si mokre. Wilgo wnikaa w
kady por ich ciaa, podobnie jak strach, e zostan odkryci.
- Powinnimy rusza w drog. - Winston kichn. - Tutaj dosignie nas
mier. Gdy pojedziemy konno, bdzie nam przynajmniej troch cieplej.
- Tak jest, ruszamy, i to natychmiast.
Mohan wzi swego konia za cugle i zacz go wyprowadza z jaskini.
Winston kichn jeszcze raz.
- Dokd pojedziemy? - zapyta.
Mohan spojrza na niego rozbawiony i rzek z nut ironii:
- Mdrze zrobie, nie przystpujc do partii szachw z rad. Przegraby
z kretesem. Nie potrafisz obmyli trzech krokw naprzd.
Za te sowa Winston odwdziczy mu si lekkim ciosem bokserskim,
ktry Mohan skwitowa jeszcze szerszym umiechem.
Gdy znaleli si w siodach, minie mieli zzibnite i sztywne. Ruszyli
na poudniowy zachd. Winston raz za razem spo-
bywa bogaty! Czasy robi si coraz gorsze, ludzie nie chc paci. Cigle
s niezadowoleni z pracy, ktr si dla nich wykonuje, kc si i targuj
o kad linijk, kad liter, a do tego dochodzi jeszcze taki szubrawiec!
Jakby czasy nie byy do trudne, nigdzie niczego nie mona by
pewnym! Wczeniej, jak jeszcze...
- Daj spokj, staruszku. - Jeden z wojownikw machn niecierpliwie
rk i da znak towarzyszowi, eby ju wyszli.
-Jak co usyszycie, zawiadomcie nas - powiedzia zmczonym i mao
przekonanym gosem przez rami w gb kancelarii, po czym obaj,
unoszc ramiona, wyszli z powrotem na ulewny deszcz.
Anwar bez zmruenia oka zaoy z powrotem niklowe okulary na orli
nos, zauszniki oprawki wetkn pod wzorzysty turban, by je zaczepi za
uszami, a nastpnie najspokojniej w wiecie usiad ze skrzyowanymi
nogami na podusze. Mohan tymczasem stara si zapanowa nad sercem,
ktre bio jak oszalae, i znw pracowa w normalnym rytmie.
- Dobrze by byo, gdybycie opucili miasto jak najszybciej, jak tylko
skoczy si monsun, zanim was znajd, Ganeszu - powiedzia w kocu
Anwar obojtnym gosem.
Takim tonem mwi zazwyczaj o pogodzie albo o kolacji, ktr jad
zeszego dnia. Jedynie sposb, w jaki podkreli imi Ganesz, zdradzi, e
zna prawd albo przynajmniej si jej domyla. Mohan przedstawi mu si
imieniem Ganeszy, podstpnego bstwa o gowie sonia, syna Sziwy i
Parwati, boga pocztku, przedsiwzi, podry i nauki, ktry swym
uamanym kem napisa kocowy rozdzia Mahabharaty.
Mohan dawno nie spon tak mocnym rumiecem jak teraz; ostatnio kiedy jeszcze by chopcem i zosta przyapany na jakim psikusie.
- Jak pan si... - wzi gboki oddech.
Anwar spojrza na niego dobrotliwymi oczami ponad brzegiem okrgych
okularw.
8
Wreszcie na pocztku wrzenia rozstpiy si zawieszone nisko na niebie
oowianoszare chmury, opady deszczu zaczy ustpowa, kropio
jedynie, a potem deszcz cakiem usta. Ukazao si biaawoszare niebo,
ktre szybko przybrao barw jasnego bkitu. ciana chmur odsuna si
i obierajc jak co roku kierunek pnocno-zachodni, podya w poprzek
pustyni Thar ku grom Hindukusz. Kancelista Anwar zaatwi potajemnie
trzy masywne, wytrzymae konie, do tego prowiant i odzie na zmian.
Sprytnie wykorzystujc swoj popularno w dzielnicy oraz bujn wyobrani, tumi od razu w zarodku niewygodne pytania lub podejrzliwe
spojrzenia. I to on poprowadzi uliczkami bazaru trjk
9
Droga bya uciliwa. Dugie odcinki przemierzali pieszo, a nocowali wycieczeni i obolali - pod goym niebem. Z Baghpatu do Kandhli
podwioza ich karawana. Zatroszczono si tam o nich, w Kandhli znaleli
dach nad gow i dostali wie odzie. Nastpnego ranka za niebotycznie
wygrowan cen udao im si odkupi od wieniaka lichy wz i sabego
ze staroci wou. Tym
10
Szybko wypoczli po trudach dotychczasowej podry, zwaszcza Sitara.
William uspokoi Mohana i Winstona, e jej stan wynika z wyczerpania i
niedostatecznego wyywienia, dziecko jednak ma si dobrze. Po kilku
dniach Sitara dosza do siebie. Nikt poza Williamem nie wiedzia, dokd
wyruszyli na trzech silnych, jucznych koniach, zaopatrzeni w du ilo
prowiantu, dokadn map i to, co najpotrzebniejsze w podry.
Przekroczyli brzeg Niziny Gangesu, cigncej si wzdu acucha gr
Siwalik, przedgrza Himalajw. Rosy tam drzewa
11
nieg topnia, zmywany przez ulewne deszcze, ktre nadcigny znad
wzgrz grujcych nad Kangr. Ostatki zimy miny zgodnie z rytmem,
jaki narzuca wiatu noworodek. Winston, skazany na bezczynno,
przesiadywa czsto godzinami obok prostej koyski, ktr wykona
wasnorcznie, kierujc si bardziej wzgldami praktycznymi ni
artystycznymi. Ze zdumieniem obserwowa swojego syna, gdy ten spa i
ni, rs i prawie codziennie
nek. Szybko sta si czonkiem ich rodziny. Wiszce nisko nad dolin
monsunowe chmury rozeszy si. Gdy tylko jesienne soce wysuszyo
ziemi, Winston zwerbowa w wiosce robotnikw, ktrzy obok plantacji
zbudowali z glinianych cegie ma manufaktur zgodnie ze
wskazwkami Tientsina. Budowa zostaa sfinansowana z pienidzy
Society, ktre napyway raz na p roku wraz z kad wizyt Williama. I
chocia Tientsin zamieszka w maym pokoiku na terenie manufaktury, to
posiki spoywa w paacu, a take spdza tam niejeden wieczr. Przy
okazji nader chtnie koysa w ramionach malek dziewczynk, ktr
Sitara powia tej samej jesieni i ktrej nadano imiona Emily oraz Ameera,
kwiat lotosu.
Winston wreszcie mia zadanie, ktremu mg si powici:
dopilnowywa budowy manufaktury, zatrudnia i nadzorowa
pomocnikw z wioski, ktrzy mieli pomaga Tientsinowi, sporzdza
raporty dla Williama i Society, cho co prawda szybko si okazao, e
kierowa eksperymentaln plantacj herbaty w Kangrze jedynie
oficjalnie, bo naprawd wszystkim rzdzi Tientsin. Chiczyk opanowa
podstawy miejscowego jzyka kangri i mwi robotnikom, co jest do
zrobienia, a czsto pokazywa im osobicie, jak to maj zrobi. I to
Tientsin czuwa nad cennymi rolinami, tu i wdzie uszczkn wybujay
pd, sprbowa nowej odmiany, eksperymentowa z procesem widnicia
lici pod wpywem pary wodnej, z rnymi temperaturami i okresami
suszenia, sortowa listki herbaciane w bambusowych sitach i medytowa
nad ich wygldem, kolorem, zapachem oraz smakiem przy zaparzaniu.
Prawda bya taka, e Winston nie zna si w ogle na herbacie, cho si
stara. Prawda ta smakowaa gorzko jak spalone licie herbaciane.
an chodzi za Chiczykiem jak may cie, poda za nim pomidzy
krzewami herbaty, wchodzi w ciepe powietrze manufaktury, by
zafascynowany oddaniem, z jakim chudy Chiczyk w okrgych
okularkach na nosie i z dugim warkoczykiem
12
W owych dniach Indie byy kontrolowane przez dziwn armi, armi
onierzy najemnych, ktra skadaa si w wikszoci z Hindusw z
wyszych kast, braminw i radputw oraz muzumanw, i w ktrej
jeden angielski onierz przypada na piciu indyjskich. Bya to armia
miejscowych najemnikw, dowodzona przez brytyjskich oficerw. Owi
najemni onierze gotowi byli na rozkaz ryzykowa ycie, ratowali
swojego oficera spod gradu kul, ale wyrzucali jedzenie i woleli umrze z
godu, gdy cie tego samego oficera pad na naczynia do gotowania i w
ten sposb je zanieczyci. Oficerowie i ich podwadni byli dla siebie nie
tylko obcy, lecz wyznawali te inn wiar, a ich styl ycia rni si tak
bardzo, e jedna strona patrzya na drug z odraz. Kasta i wiara
sprawiay, e podczas marszu trzeba byo robi w rodku dnia postoje, by
pozwoli onierzom pozdejmowa pasy, buty i wyposaenie. Ci zapalali
siedemset maych ognisk, na ktrych piekli tysic czterysta maych
pszennych plackw, kady onierz dla siebie. Najemnicy muzumascy
rozwijali dywaniki, na ktrych modlili si zwrceni w kierunku Mekki.
Sipajem nie kieroway patriotyczne motywy, gdy wstpowa do armii.
Sipaj by onierzem, poniewa tak nakazywaa mu tradycja i poniewa
zawd ten dawa mu odpowiedni zarobek, przynosi odpowiedni status
spoeczny, wpywy i honor. Sipaj by dumny z siebie, swojego
13
Minionej zimy w kraju zacz d wiatr, szepczc cicho, niesamowicie,
wia tu przy ziemi, tu i wdzie wznosi mae oboczki
14
0 tym wszystkim Mohan Tadid nie mia pojcia, podobnie jak
i inni mieszkacy Delhi, hindusi, muzumanie, chrzecijanie, kt-
was nawet przekazywa rady lub jego wojownikom, mog was po prostu
zarn na miejscu.
- Babu Saidzie - zacz ostronie Mohan, zastanawiajc si gorczkowo,
jak mogliby wystarczajco szybko si oddali, nie naraajc Sitary, ale
Babu Said go nie sucha, wpatrzony wlana. Sipaj rzek bardziej do siebie
ni do Winstona:
-To twj syn, prawda? adny chopiec. Na pewno jeste z niego dumny.
Szybciej, ni mona by si tego spodziewa po kalekim czowieku, zrobi
susa do przodu, chwyci lana elaznym uciskiem i przyoy mu do
garda ostrze szabli. Spojrza kpico na Winstona i Mohana, ktrzy stali
jak sparaliowani.
-Jak sdzicie, mam zacz od niego? - zapyta.
Mohan wiedzia, e nie ma szans uwolni lana, e mog co najwyej
prbowa zyska na czasie.
Powoli opuci paczc Emily na ziemi. Dziewczynka natychmiast
chwycia brzeg matczynej tuniki i przytulia si do Sitary. Mohan chwyci
brutalnie siostr i pchn j wraz z Emily na bok, w kierunku rodka ulicy,
gdzie stany obie sztywne ze strachu i patrzyy na nich.
- Babu Saidzie - rzek ostronie Mohan, dokadnie studiujc pozycj
sipaja, w nadziei, e znajdzie saby punkt i zdoa oswobodzi lana. Chopiec nie ma nic wsplnego z tym, co si wtedy stao. Pu go,
prosz...
Byo wp do czwartej po poudniu. Wczesnym rankiem porucznik
George Willoughby i dziesiciu jego ludzi zabarykadowali si w
prochowni za cmentarzem. Wiedzieli, e to tylko kwestia czasu, nim
rebelianci sprbuj si dosta do amunicji, a oni byli le przygotowani na
ewentualny atak: dziewi szeciofuntwek i dwudziestoczterofuntowa
haubica przed budynkiem administracyjnym - to nie wystarczy, eby
powstrzyma szturm roz-
Ale dokd mia si uda? Nie wiedzia, jak szeroko powstanie rozlao si
ju po kraju. Dopiero w rodku nocy zorientowa si, e jedzie w kierunku
poudniowo-zachodnim, do Radputany. Nie snujc planw, nie
porzdkujc myli, jecha dalej zgodnie z wewntrznym kompasem,
ktrego iga niewzruszenie wskazywaa wci w ten jeden punkt: Surja
Mahal.
15
adna podr, w jak Mohan kiedykolwiek przedtem lub pniej si
wybra, nie balansowaa tak bardzo na wskiej granicy midzy
krlestwem ycia a przepaci mierci jak ta ucieczka z diabelskiego
kota w Delhi. Rozum ostrzega go przed szaleczym wyzwaniem, jakim
byo pokonanie z ciko rannym chopcem dalekiej trasy, na dodatek w
tak wielkim arze, bez broni, bez prowiantu i wody pitnej, w porze roku,
kiedy ziemia centralnych Indii wysycha na py. A nawet gdyby dotarli
ywi do Surja Mahal, to przecie grozia im mier ze strony ojca
Mohana, rady Dheeraja Czanda. Rozum doradza Mohanowi schroni
si w jakim miecie, w jakiej wsi lub zagrodzie, przynajmniej na tak
dugo, pki rany lana nie zostan cho prowizorycznie opatrzone i pki
nie zdobd rzeczy niezbdnych, by kontynuowa podr. Ale nie mia
niczego, czym mgby zapaci. Resztka majtku - gotwka i
nieoprawione klejnoty - zostaa w Delhi. Instynkt podpowiada mu, e
due poacie kraju ju s lub wkrtce bd objte zamieszkami.
Wyczuwa take, e rada nie uczyniby krzywdy swemu bezbronnemu
wnukowi. A poza tym wola umrze z pragnienia gdzie na pustyni
Radputany, ni trafi midzy walczce strony, nie bdc w stanie broni
siebie ani lana.
Tak wic jecha konno dniem i noc przez puste i suche rwniny
otaczajce Delhi, przez zakurzone, martwe stepy Rad-
dzie, setki mil std. W Pendabie, Krainie Piciu Rzek", dziesi tysicy
brytyjskich onierzy zabezpieczao od omiu lat granic dug na
osiemset mil, ktra oddzielaa Indie od wojowniczych Afganw. Od roku
1846, czyli od koca wojny z sikhami, komendantowi armii zakazano, ze
wzgldu na koszty, utrzymywa zwierzta pocigowe. Aby
przetransportowa oddziay, amunicj bd prowiant, naleao najpierw
zarekwirowa woy, ktre mogyby pocign wozy, sonie potrzebne do
cignienia armat, wielbdy do noszenia bagau. Do tego trzeba by te
zwerbowa miejscowych stajennych i roznosicieli wody.
Gdy genera Anson dwa dni pniej ruszy w kierunku Delhi, byo jasne,
e potrzeba kolejnych szesnastu do dwudziestu dni, eby skompletowane
oddziay mogy si zgrupowa wok murw zajtego przez powstacw
miasta. Brakowao banday i lekarstw, powozw, noszy dla rannych,
amunicji, namiotw, a w adnym wikszym miecie w promieniu kilkuset
mil nie byo angielskich oddziaw. Mury miejskie w niektrych
miejscach miay grubo dwunastu stp, a jedynymi dostpnymi armatami byy szecio- lub dziewiciofuntwki, ktrych pociski mogy przebi
co najwyej gliniane mury grube na cztery stopy. Tym samym rebelianci,
majcy w swych rkach Delhi, dysponowali najwikszym arsenaem
Indii, z setkami cikich dzia, dziesitkami tysicy kompletnych
ekwipunkw onierskich, milionami pociskw. Jak powiadano: w czyich
rkach bya dolina Gangesu, w tego rkach byy Indie. Sam Anson nie
wiedzia, jak ma wykona polecenie gubernatora generalnego, lorda
Canninga, wydane z odlegej o tysic mil Kalkuty, ktry kaza mu
ubezpiecza Kanpur, odlegy o dwiecie szedziesit sze mil na
poudniowy wschd, a jednoczenie szturmowa Delhi, majc do
dyspozycji jedynie dwa tysice dziewiciuset ludzi.
Jak wolno ruszaa si biurokracja wojskowa Brytyjczykw, tak szybko
rozprzestrzeniaa si z ust do ust wiadomo o rebelii. Podczas gdy jak
zwykle 25 maja odby si bal dla uczczenia
16
Wahado nad Indiami chwiao si to w jedn, to w drug stron, krelio
ptle i elipsy, na moment si zatrzymao, gdy rwnie roztropnym co
zdecydowanym oficerom udao si - w Lahore, Agrze i Kalkucie rozbroi indyjskich onierzy lub upewni si co do ich wiernoci, tak
wic Pendab i Bengal pozostay w znacznym stopniu spokojne. Jednak
najgorsze jeszcze nie mino, cho niektrzy lekkomylnie tak sdzili. Z
powstaniem w Indiach byo jak z poarem buszu, ktry wygasa tylko
pozornie, a pod spalon ziemi tli si dalej. Proklamacja sporzdzona
17
Brytyjczycy, walczc rozpaczliwie caymi miesicami o utrzymanie Indii
pod wadaniem Korony, co rusz spotykali oddziay z innych czci
imperium, onierzy stacjonujcych w Birmie, a take tych z Persji, Chin i
Mauritiusa, rudobrodych Szkotw z Highland noszcych kilty; jesieni
puki z Malty i Afryki Poudniowej; wreszcie puk huzarw, ktry
zaokrtowa si w Southampton, a w listopadzie dotar do Bombaju. We
wrzeniu po ponad dwch miesicach oblenia pado Delhi. Anglicy
uczcili swoje zwycistwo pldrowaniem, mordami i egzekucjami.
Strategia Dheeraja Czanda, polegajca na umiejtnym unikaniu macek
brytyjskiego imperium, opacia si, zwaszcza w zwizku z odlegym
pooeniem jego ksistwa. Fale wojny dobiy do Dajpuru, ale w stepach i
na pustyniach Radputany nadal panowa spokj. Szczeglnie Surja
Mahal by jedn z niewielu wysp pokoju, ktr omijaa zawierucha,
majca swoje epicentrum w dolinie Gangesu i ktrej porywy dao si
odczu a po granice tego rozlegego kraju.
We wrzeniu an powrci ostatecznie do krlestwa ywych. Przyboczni
lekarze rady, a przede wszystkim Amdad Das, zrobili wszystko, co byo
w ich mocy, i osignli sukces. Chocia rami i bark chopca z powodu
dugich tygodni unieruchomienia byy chude i blade, to rany zagoiy si
dobrze; w przyszoci mia wada rk tak, jakby nigdy nie by w ni
ranny. Blizny miay mu jednak pozosta na cae ycie - zarwno na barku,
jak i na policzku.
Jakby Brahmapo raz drugi darowa mi siostrzeca - pomyla Mohan
w dniu, kiedy wszed do pokoju chorego, a an spojrza na niego rzekim
spojrzeniem.
nie jak w przypadku twojego ojca nie wiem, czy mam uwaa twoje
zachowanie za odwane, czy za aroganckie. - Opar obie donie na lasce i
mwi dalej: - Twj ojciec nie by gupi. Moe mgby z czasem zosta
wielkim wojownikiem, ale... -Tu Czand mocno wypuci powietrze z
puc, wsta i zrobi kilka krokw w kierunku lana. - Ale by i pozosta
feringhi. Biaym, niewiernym. I by na tyle bezmylny, e nie zwaa na
obyczaje i tradycje tego kraju i sdzi, e nie poniesie tego konsekwencji.
Tym samym doprowadzi siebie i was do zguby. A to... - an skuli si,
gdy starzec dotkn zasklepionej, powoli zabliniajcej si rany na jego
policzku - bdzie ci o tym przypomina. - Popatrzy badawczo na chopca
i doda: - Chtnie bym zobaczy, ile jest w tobie prawdziwego radputa,
czy jeste godzien swych przodkw. W twoich yach pynie m o j a krew,
ksica krew. Ale nigdy nie zapomn, e jest wymieszana z
kiwiferinghi, ktry nas tak mocno pohabi. Ze jeste dzieckiem z
nieczystego, nieuwiconego zwizku. A ty - rada si wyprostowa - te
nie powiniene o tym zapomina. - Opad ciko z powrotem na fotel i
owiadczy: -Jeste moim wnukiem, ale te bkartem. Oto spadek, jaki ci
pozostawili rodzice. Nie zapomnij tego nigdy.
18
Potrzeba byo prawie ptora roku, eby w kraju z powrotem zapanoway
ad i porzdek. Potyczki stopniowo staway si coraz rzadsze, chocia
dopiero w lipcu 1859 roku na terenie caego kraju ogoszono oficjalnie
pokj. Ofiary, ktrymi przyszo za ten pokj zapaci, byy po stronie
kolonizatorw zadziwiajco mae, biorc pod uwag okruciestwo
wojny; jak wielkie straty ponieli Hindusi - tego nie da si nigdy
dokadnie okreli. Ale Indie nie byy ju tym samym krajem co
przedtem. Szkie-
miay znaczenia dla wadzy Czanda ani dla ycia w ksistwie, tote nie
zwracano na nie zbytniej uwagi.
Wyjtkiem by an. Poyka kady artyku w gazecie, kad wydrukowan
linijk o powstaniu sipajw, czyli o mutiny, jak nazywano w skrcie
wydarzenia z maja 1857 roku i nastpnych miesicy. Wiele o tym pisano,
zarwno podczas samego powstania, jak i potem. Byo to wicej ni
wydarzenie historyczne i militarne - wstrzsno duszami ludzkimi,
indyjskimi i europejskimi. Bya to zarazem jedna z pierwszych
szczegowo udokumentowanych wojen - zarwno ze wzgldu na jej
emocjonalne znaczenie, jak i ducha tych lat, charakteryzujcego si
postpem w tempie przekazywania dziennikarskich relacji.
anowi udao si kawaek po kawaku zrozumie czynniki, ktre
doprowadziy do wybuchu powstania, zrekonstruowa wydarzenia tego
krytycznego dnia w Delhi, ktre spowodoway, e jego matka i siostra
poniosy mier. Nawet jeli rozpacza po ich utracie, to nie okazywa
tego, nigdy te o nich nie mwi, ale Mohan zauway, e chopiec w
kocu poj, e nikt nie by bezporednio winny mierci Sitary i Emiy do tragedii doprowadzi acuch nieszczliwych okolicznoci, one same
znalazy si w zym czasie na niewaciwym miejscu. Ale Mohan czu te,
e an we wszystkich wiadomociach i notatkach szuka wskazwek co do
miejsca pobytu ojca. Mohana bolaa wiadomo, e te poszukiwania s
daremne, nawet jeli an nigdy na ten temat nie rzek ani sowa. Winston
przepad bez ladu.
W Surja Mahal spdzili spokojne lata, zgodnie z rytmem pr roku.
Przebieg dnia w paacu by regularny, an zaczyna go od konnej
przejadki i strzelania z uku; nastpnie mia lekcje angielskiego, hindi,
sanskrytu i urdu, geografii, historii, matematyki oraz starych pism. Od
jednego bramina otrzymywa wskazwki, jak celebrowac pud* oraz jak
powinny wyglda codzienne rytuay mo* Puda - hinduistyczny obrzd religijny, podczas ktrego skada
si bstwu
ofiar (przyp. tum.).
19
Mohanowi nie przyszo atwo puci lana, ale by wiadom, e oto
nadszed czas, eby pozwoli chopcu na obranie wasnej drogi, tak jak on
sam musia pj wasn. Mohan zosta wychowany na wojownika, ale
zawsze bardziej pocigay go wite pisma. Gdyby mia wybr, gdyby nie
by ograniczony przez wol
- Nie bierz mi tego za ze, Mohanie, ale w tej chwili nie mog ci tego
powiedzie. - Spojrza wujowi prosto w oczy. - Powiem ci, gdy przyjdzie
na to waciwy czas.
Mohan patrzy na odchodzcego lana, trzymajcego rce w kieszeniach
bryczesw. Zastanawia si, co wyroso z tego chopca, ktry kiedy
bawi si beztrosko na kach doliny Kangry.
20
W paacu panowaa cisza. Jeszcze nie min czas aoby, cho dwanacie
dni powicono na celebrowanie uroczystych zwyczajw, ktre miay
zapewni zmaremu szczliwe ponowne narodziny. Dwanacie dni, w
cigu ktrych ofiarowywano bogom ry, owoce i kwiaty w poczeniu z
gestami, piewami i modlitwami o wielusetletniej tradycji; dwanacie dni
niekoczcych si ceremonii odprawianych przez dziewitnastu
braminw, ceremonii, w ktrych musieli bra udzia wszyscy czonkowie
rodziny, cho gwny ciar obchodw spoczywa na barkach spadkobiercy, w tym przypadku Mandita Dai Czanda, nowego rady ksistwa.
Wanie mino dokadnie czternacie dni, odkd wojownicza dusza
Dheeraja Czanda opucia sw cielesn powok, a stao si to w
osiemdziesitym trzecim roku obecnego ucielenienia jego atmana. W
cigu minionych czterech lat starzec wycofywa si coraz bardziej ze
spraw Surja Mahal i woci podlegych paacowi. Wikszo czasu
spdza w swoich prywatnych komnatach, w ktrych poci, medytowa,
modli si i w ten sposb przygotowywa swoj dusz do wdrwki. I w
coraz wikszym zakresie przekazywa sprawy paacu oraz yjcych w
okolicy chopw, pasterzy i rzemielnikw swojemu wnukowi.
Rok by jeszcze mody, noce nadal zimne. Mohan Tadid oderwa wzrok
od poncego w kominku ognia i spojrza na wpatrzonego w pomienie
lana. Przez moment oczyma duszy widzia go podczas pierwszego dnia
uroczystoci pogrzebowych, na zewntrz, w stepie, pod kamiennym
baldachimem grobowca czatri. Mandit, jako najstarszy syn, przej
pochodni ze witym ogniem, obszed powoli stos caopalny i we
wszystkich kierunkach nieba podpali drewno, na ktrym zoone zostay
przyozdobione kwiatami zwoki Dheeraja Czanda. Przy monotonnym
ram-ram, ram-ram" braminw pomienie strzeliy wysoko ku niebu i
objy miertelne szcztki rady. Blask ognia obla zocistymi refleksami
aobnikw, ubranych w biae szaty pozbawione wszelkich ozdb, ktrzy
gono zawodzili i pakali - albo przynajmniej udawali, e tak robi.
Tylko an, jedyny, ktry nie ogoli gowy na znak aoby, sta nieruchomo
i milczco przed ogniem pogrzebowym i nie zdradza adnych emocji.
Mohan nie by pewny, czy blask oczu lana jest wiadectwem powstrzymywanych ez, czy gbokiego zadowolenia.
an mia teraz dwadziecia dwa lata, a od godziny, kiedy to najwyszy z
braminw w krgu mskich czonkw rodziny zama piecz na ostatniej
woli rady Dheeraja Czanda, by take nowym panem Surja Mahal. Na t
wie przez pomieszczenie przeszed szept, a Mohan nie zdoa ukry
umiechu zadowolenia, gdy Mandit, nie zwaajc na etykiet, wypad
jak wcieky na zewntrz. Mandit wiedzia jednak, podobnie jak
wszyscy pozostali, e nie ma podstaw, by podway decyzj zmarego
ojca. Dwaj wysokiej rangi bramini pisemnie powiadczyli prawomocno
zapisu, e Surja Mahal, dar mojej kochanej i bolenie opakiwanej
maonki Kamali, ma przej w wierne rce mojego wnuka Radiwa
Czanda", jak to rada przed kilkoma laty zapisa na pergaminie. Jednake
nie przyzna on wnukowi przypisanej do paacu rangi ksicia; ten tytu
mia dosta Mandit i dopisa go do szeregu innych swo-
Mohan spojrza na lana uwanie. Na co miao by to polowanie? zastanawia si w duchu, a gono zapyta:
- Co si zatem stanie z Surja Mahal? an zoy z powrotem map.
-Jutro podam do wiadomoci, e podczas mojej nieobecnoci bdzie mnie
zastpowaa Danahara. Zatroszczy si te
0 to, eby zakazany ogrd by znw pielgnowany i eby kto zadba o
Ansu Berdj. Wiea ma by utrzymywana w porzdku
1 dostpna, ale niezamieszkana.
Wiea ez... Mohan zawsze podejrzewa, e an spdza tam wiele czasu,
potajemnie, zawsze wtedy, kiedy nie mona go znale w adnej czci
paacu. Czy tam snu swoje plany, na najwyszej kondygnacji, ktrej
podoga bya do poysku wypolerowana przez niespokojne kroki jego
uwizionej matki, majcej stamtd rozlegy widok na okolic?
Danahara jako zastpczyni to by dobry wybr. Bya starsz siostr
Mohana, kobiet mdr i energiczn. Od roku mieszkaa wraz z nimi w
paacu Surja Mahal. Jej maonek zmar po dugiej chorobie, a dzieci
oczekiway, e wraz z nim wejdzie na stos, popeniajc honorowe sati.
an natychmiast zapewni jej schronienie i sprowadzi pod ochron
orszaku radpuckich jedcw. Dopiero teraz Mohan zrozumia,
dlaczego rada, tak uparcie trzymajcy si nakazw religijnych, pozwoli
mu na to. Ju wtedy wiedzia, e an zostanie nowym wadc Surja Mahal
i decyzje wnuka powinny by respektowane, nawet jeli tak bardzo
rniy si od jego osobistych pogldw.
- Kiedy chcesz ruszy w drog?
- Jak tylko bd mg. Za dwa, trzy dni.
- Chtnie bd ci towarzyszy - zapewni Mohan i spojrza wyczekujco
na lana.
an odwzajemni to spojrzenie, a na jego twarzy pojawi si umiech.
Skoni gow.
- Miaem nadziej, e to powiesz.
21
Nastpiy trudne miesice i lata. Ziemia, ktr kupi an, bya nietknita
rk czowieka, zaronita wielowiekow dungl, zamieszkana przez
dzikie zwierzta, ktre byy poirytowane, e wtargnito na ich terytorium.
Nieraz tygrys, rozzoszczony najciem intruzw, prbowa si dobra do
ktrego z robotnikw.
Stare drzewa musiay zosta wykarczowane i usunite przez silne konie.
Gstwin wycito, ziemi oczyszczono i zaorano. Bya to mozolna,
niebezpieczna praca, ale Mohan dawno nie widzia lana tak
uszczliwionego, ostatnio zanim wojownicy rady wygonili ich z
Kangry. an radowa si, mogc pracowa fizycznie u boku ludzi, ktrych
zwerbowa, karczujc puszcz kawaek po kawaku, widzc, jak
plantacja, o ktrej od tak dawna marzy, nabiera stopniowo realnych
ksztatw. Mohan rozumia, e siostrzeniec realizuje w ten sposb
marzenie swego ycia.
an zatrudni wielu robotnikw. Tak wielu, e znienawidzili go inni
Anglicy, ktrzy rwnie przybyli w te okolice, by karczowa parcele i
zakada wasne plantacje herbaty. Ot an sprztn im sprzed nosa
najlepszych ludzi, poniewa sta go byo na to, eby im paci wysze
wynagrodzenie. Mohan czasem marszczy czoo, analizujc w ksigach
sumy inwestowane w tworzenie plantacji. Ale milcza, poniewa byy to
pienidze lana, pienidze, ktre odziedziczy po dziadku, zoto i sre-
e nie spocznie, pki nie pomci haniebnej mierci ojca. Mohan Tadid
zrozumia, co maj na myli chrzecijanie, mwic, e kto zaprzeda
dusz diabu.
22
Wraz ze zmianami pr roku, w socu i na deszczu z krzeww
herbacianych przycinanych w regularnych odstpach czasu wystrzeliway
nowe pdy, a si rozwina ich charakterystyczna szeroka korona.
Podczas gdy w ich liciach dojrzewa aromat przyszej herbaty, w anie
dojrzeway plany unicestwienia mordercw ojca. Potrzebowa trzech lat
od pierwszego przycicia krzeww do pierwszych zbiorw. Trzech lat
potrzebowa te, by odnale ludzi pukownika Claydona, po czci w
Indiach, po czci w Anglii. Trzy lata, eby si dowiedzie, jakie byy ich
sabe punkty. W kocu dla kadego z nich opracowa sprytny plan. Nie
spieszy si, kada chwila przygotowa sprawiaa mu satysfakcj, czeka
na waciwy moment - i wiedzia, e on przyjdzie, dla kadego z tych
dziewiciu mczyzn. Z zimn krwi kalkulowa, okra sw ofiar,
osobicie i przez swoich agentw, pki nie wpada ona w sprytnie
zastawion zasadzk. Przy tym an zmienia swoj tosamo, tak
indyjsk, jak i angielsk, co przychodzio mu rwnie atwo jak zmiana
szytych na miar garniturw.
Pierwszy by James Haldane. an wytropi go we wrzeniu 1873 roku w
palarni opium w Bombaju. Obaj mczyni nawizali rozmow, spdzili
ze sob niezwykle przyjemny wieczr, w cigu ktrego Haldane przysn
bogo na jedwabnej podusze. Nie przebudzi si jednak ze swego snu.
Najwidoczniej nabi fajk zbyt du dawk opium.
Thomas Cripps powiesi si po tym, jak straci w nielegalnej grze
hazardowej cay majtek na rzecz obcego mczyzny, kt-
3
Ian
Wszystkie rzeczy odsaniaj si same,
wystarczy tylko mie odwag,
by w ciemnociach nie wypiera si tego,
co si widziao w wietle dnia jasnego.
COVENTRY PATMORE
1
-1 tam si wanie spotkalicie owego listopadowego dnia - zakoczy
sw opowie Mohan Tadid.
Gdy zamilk, zapanowaa cisza jak makiem zasia. Nawet monsunowe
chmury, ktrych skomasowana wilgo nasycaa nocne powietrze
ociaoci i ciepem, jakby na moment wstrzymay oddech, zaprzestay
byskawic i grzmotw. Mohan rozejrza si po ciemnym pomieszczeniu,
jeszcze przez moment zatopiony w mylach o przeszoci, w kocu
skierowa wzrok na Helen. Podkulia kolana, obja je ramionami,
przesaniajc p twarzy, i patrzya w milczeniu przed siebie. Bya jak
sparaliowana, niezdolna ruszy chociaby palcem. Czua si le.
Cierpienie i okruciestwo, o ktrych opowiedzia jej Mohan, napeniy j
zgroz. Bya fizycznie odrtwiaa, nie moga si otrzsn z osupienia,
kbia si w niej burza obrazw, sw i wrae. W kocu uniosa gow.
- Dlaczego mi pan o tym wszystkim opowiedzia? Twarz Mohana
rozjani lekki umieszek.
- Komu miabym to opowiedzie, jak nie pani? - Umiech znik z jego
twarzy jak ksiyc za ciemnymi chmurami. - Pani mnie... - chrzkn. Pani mnie kiedy pytaa, dlaczego an si z pani oeni. Wtedy nie
znaem odpowiedzi. Sdziem, e go pani zaintrygowaa i niechccy
obudzia w nim instynkt myliwego. Z czasem zrozumiaem, e on si
spodziewa, e zdoa pani przegoni demony, ktre go otaczaj. Sam
miaem tak nadziej, bardzo dugo. Boli mnie... boli mnie, e my
wszyscy nie bylimy do silni, by wygra t walk. On pani kocha doda z nutk bezradnoci w gosie. - Wiem to.
Helena nadal trwaa w bezruchu, patrzya tylko przed siebie.
2
Wci jeszcze byo ciemno, do witu pozostao sporo czasu. Z grubych
chmur penych mas wody zaczo kropi, gwiazdy i ksiyc byy
przesonite, Szakti znaa jednak drog, biega do przodu pewnie, rc
cicho i radonie. Jedynym dwikiem wrd ciemnoci by stukot jej
kopyt o nawierzchni drogi; nawet nocne zwierzta przyczaiy si gdzie,
czekajc na rozpoczcie monsunu. Zewszd rozbyskiway byskawice,
tawe, prawie pomaraczowe, niebieskawe, rozwietlay na uamki
sekund gronie wygldajce chmury, wiszce nisko nad dolin,
ukazyway na moment zarysy pl i krawdzie lasw. Helena odetchna z
ulg, wcigna do puc wilgotne powietrze, ktre pachniao ciko ziemi i listowiem. Zerwa si wiatr, dmuchn jej we wosy, porwa w gr
licie i dba traw, ktrych kaskady zaczy niezrozumiale szemra.
Czua si wolna i lekka, pdzc na grzbiecie Szakti,
Uciekaa, jak uciekali przez wiele lat Winston i Sitara; ucieczka, ktrej
wspomnienie wci jeszcze pynie w yach lana jak jego mieszana krew;
uciekaa przed takim samym okruciestwem, takim samym
przeraeniem, ktre nie zagraao jej ciau, lecz duszy. Pragna tylko
jednego: zapomnie. lana Radiwa, wszystko, co przeya, co widziaa,
co syszaa, wygoni z pamici, z serca. Byle dalej std, byle dalej...
Powoli od wschodu skradao si bladote wiato, za sabe, by
przenikn w gszcz lasw. Wyuskiwao z czerni nocy brudnoszare
warstwy chmur, ktre opaday coraz niej, jakby chciay przygnie
ziemi. Dopiero gdy pojawiy si pierwsze domy Darjeeling, polunia
cugle i Szakti, parsknwszy, przesza w rwny kus. Dwik jej kopyt
odbija si echem od murw. Helena skulia si mimowolnie, jakby w
poczuciu winy, e robi co niewaciwego, zakazanego. Pdzia klacz
ulicami, pki w kocu nie dostrzega na rogu szerokiej gwnej ulicy
obielonej elewacji hotelu i jego arkad. Zsiada z konia, obwizaa cugle
wok jednej z kolumn, powiedziaa do klaczy kilka uspokajajcych sw,
a potem skierowaa si schodami do szerokich drzwi wejciowych.
Przez moment si zawahaa. Budynek by cichy i opuszczony jak reszta
miasta - na pewno nikt z personelu jeszcze si nie obudzi... Zaczerpna
gboko powietrza i zapukaa niemiao. Gdy nikt nie odpowiedzia,
zapukaa mocniej, a w kocu zacza energicznie omota w masywne,
polerowane drewno. Wreszcie kto otworzy, zaspany portier, ktry
najwidoczniej pospiesznie wskoczy w swoj liberi. Chcia j szorstko
odprawi, Helena przerwaa mu jednak i zadaa, eby j zaprowadzono
do pokoju pana Richarda Cartera.
- Ale to niezgodne z naszymi zwyczajami... Helena zdecydowanie
uderzya pici w futryn drzwi.
- Niech mnie pan natychmiast zaprowadzi do jego pokoju, do diaba!
On... on czeka na mnie...
- Drysz. - Usiad obok niej i poprawi koc. - Nie powiesz mi, co si stao?
Wierzchem doni pogadzi j po policzku i spojrza jej badawczo w oczy.
Tama pka, zacza paka w jego ramionach zami strachu, gniewu,
smutku i zmczenia. Jakby przez cian syszaa, e kto zapuka do
drzwi. Richard powiedzia do tego kogo kilka sw, kroki pospiesznie
przemieszczay si w t i z powrotem, zabrzczay cicho naczynia, rozleg
si trzask zapaki, zatrzeszcza rozpalany ogie, potem znowu kroki,
drzwi, cisza. Wreszcie uniosa gow, przetara doni mokre, rozpalone
policzki, zadara nos.
- Porzuciam go... - zakaa i zy na nowo trysny jej z oczu. Richard
tkliwie pogadzi jej skronie i policzki.
- Czy to on ci to zrobi? Dobry Boe!
Wsta i podszed do niewielkiego kredensu po drugiej stronie pokoju, na
ktrym stay zakorkowane krysztaowe butelki z brzowymi i
przezroczystymi pynami. Helena opuszkami palcw dotkna policzka i
poczua skrzepnit krew. Chciaa broni lana, ale nie moga wydoby z
siebie sowa. Chusteczk nasczon alkoholem przetar jej rany. Helena
ostro wcigaa powietrze.
- Wiem - powiedzia cicho - zaraz skocz. - W jego oczach zataczyy
przy tym tkliwie zote iskierki. Przycign j do siebie, przytuli
agodnie, pocaowa lekko w czoo, w nasad wosw. - Ju po
wszystkim, nie musisz do niego wraca.
Ju po wszystkim... - powtrzya w duchu Helena, lecz nie poczua
spodziewanej ulgi.
- Zabior ci daleko std. Ju jutro, jeli chcesz. - Sign w kierunku
stou, wzi jedn z dwch parujcych filianek i poda j Helenie. - Ten
kraj naprawd moe czowiekowi skra dusz - powiedzia cicho, jakby
do siebie.
Helena z wdzicznoci wzia filiank i maymi ykami zacza pi
herbat. Richard przyglda si jej uwanie. W zamyleniu pociera
wierzchem palca jej policzek.
- Zasuya na co lepszego ni to - stwierdzi.
Ni co?- pomylaa Helena. Ciepa para sprawia, e powieki zaczy jej
ciy. Dopiero teraz spostrzega, jak bardzo jest zmczona. Richard
3
Gdy si obudzia, nie wiedziaa, czy jest dzie, czy noc. Zaintrygowa j
jaki haas dobiegajcy z zewntrz i zacza nasuchiwa. Rwnomierny
szum za oknem z zacignitymi zasonami zdradzi jej, e monsun si
rozpocz. Od strony gr cicho, prawie pocieszajco przetoczy si
grzmot. Potrzebowaa duszej chwili, eby sobie przypomnie, gdzie si
znajduje. Bolay j minie, jeszcze bardziej jednak dokuczao jej uczucie
guchej pustki w rodku. To, od czego odesza, wydawao jej si
koszmarem, ktry tak naprawd si nie zdarzy, ale pozostawi w jej
odku uczucie niesmaku. Nie ogldaj si nigdy za siebie, nigdy...
Westchna, opucia nogi na podog, podesza do toaletki i cicho
jkna, zobaczywszy w lustrze swoje odbicie. Wosy miaa popltane i
zwichrzone, twarz brudn i zaczerwienion, oczy napuchnite,
podkrone, na skroniach i policzkach widniay podbiegnite krwi prgi,
ktrych ostronie dotkna. Czy to naprawd tylko dzieo gazi, ktre
smagay j po twarzy podczas jazdy tutaj, czy moe dzieo lana? Nie
moga sobie przypo-
4
Helena staa bez ruchu i bez sowa. Wpatrywaa si zszokowana w
zacinit pi. Potrzebowaa si zmusi, eby rozewrze palce.
Medalion otworzy si jakby sam z siebie, a jej popyny z oczu zy.
Z lewej strony spogldaa na ni twarz piknej modej kobiety o prawie
biaej skrze i wielkich ciemnych oczach. Rozpoznaa
5
Czekaa pod arkadami, a ktry ze stajennych przyprowadzi Szakti.
Podszed do niej portier, ktry dzi rano przyj j tak nieprzyjanie - to
byo dzi jeszcze, a zdawaoby si, e wieki temu, z drugiej za strony, e
przed chwilk. Tym razem jego liberia bya bez zarzutu.
- Jest pani pewna, e chce pani wyruszy w drog?
pki nie zobaczya znamienia na jego czole, takiego samego, jakie ona
nosia na czole od urodzenia. Wtedy zrozumiaa, e to nie jest zwyczajny
lew, jego natura bya inna, tak jak ona te nie bya zwyczajn krlewsk
crk. Byli sobie przeznaczeni. I ju si go nie baa, lecz obdarzya go
mioci. - Grzmot przerwa jej na moment. Poczekaa, a przebrzmi, i
mwia dalej: - Miae racj, anie, wtedy przy wybiegu dla koni.
Jestemy do siebie podobni, bardzo podobni. Mamy na czole to samo
znami. Nasi rodzice kochali siebie nawzajem bardziej ni nas i to sprawio, e zostalimy sierotami, bez ojczyzny, bez korzeni. To, co zrobili w
imi swej mioci, miao konsekwencje, a by nimi w nieszczsny
spadek, jaki nam zostawili. Ale co my zrobimy, to zaley jedynie od nas. Zaczerpna powietrza, zebraa wszystkie siy i powiedziaa gono: Przesta, anie. Zostaw zmarych w spokoju. Twoje polowanie si
skoczyo.
Wsta niepewny, szukajc rkoma oparcia, bardziej z powodu
zaskoczenia ni upicia, zrobi kilka krokw w jej kierunku, zatrzyma si
przed ni. Dugo na ni patrzy, jakby ujrza j po raz pierwszy w yciu,
przejecha delikatnie wierzchem doni po jej policzku, jakby musia
poczu, e jest rzeczywista.
- Tak, to ty - powiedzia w kocu ochrypym gosem. Chcia co jeszcze
doda, zajkn si, zawaha, potem na jego twarzy pojawi si umiech. Prosz, zosta, moja lwico.
Szorstka czuo brzmica w jego gosie sprawia, e serce Heleny
najpierw si skurczyo, potem stao si wielkie i szerokie.
Trzyma j mocno w objciach, podczas gdy monsun nawila pola
herbaciane, bbni w drewno, obmywa powietrze, przynoszc zapach
mokrych lici, wilgotnej ziemi i wiecznych gr, tak intensywny, e
prawie nie moga oddycha. Helena wiedziaa, e znalaza swoje miejsce
w wiecie.
Epilog
Sikhara, kwiecie 1879
Helena cigna cugle i zatrzymaa Lakszmi, ktra natychmiast opucia
wdzicznie eb i mikkim pyskiem zacza szpera w trawie, by w kocu
z rozkosz wyrywa cae jej kpki i wachlowa z zadowoleniem uszami.
Helena, gboko odetchnwszy, wspara si o k i powioda dookoa
spojrzeniem. Lekki wiatr od gr wprawi w drenie licie herbacianych
krzeww. W jego powiewie pola wyglday jak agodnie zmarszczona
powierzchnia morza w kolorze nasyconej zieleni. Sodki zapach herbaty
zawis w czystym, ciepym od soca powietrzu. Do jej uszu dotar
miech. Kobiety, jak kolorowe, kiwajce gowami ptaki, pochylay si,
zryway two leaves and a bud i wrzucay zrcznie do koszykw na
plecach. Z daleka syszaa terkot maszyn w manufakturze, ktre
przerabiay first flush tego roku. To bdzie wymienita herbata, nie
gorsza ni ta z zeszego roku, ale w jej produkcj wszyscy musz woy
wiele wysiku. Taka konna przejadka bez szczeglnego powodu bya o
tej porze roku luksusem nie do pomylenia. Na polach, w manufakturze,
w domu i wok domu byo duo roboty, ale wraz z anem pozwolili sobie
na chwil odpoczynku.
Do szczupego, czarnego jak smoa ba Lakszmi przysun si masywny
eb Sziwy. Ogier patrzy ciekawie, co spoywa jego crka, a po chwili
przyczy si do posiku. Helena spojrzaa w gr. Wiatr rozwia falujce
ciemne wosy lana, ktry umiechn si pod wsem.
- Wygldasz na szczliw.
Helena popatrzya na niego przez moment, jak siedzia na koniu, z
podwinitymi rkawami, skra lekko opalona. Serce
Helena nigdy nie zapomni ez w oczach lana, gdy trzyma po raz pierwszy
w ramionach zawinitko z malekim czowieczkiem. Emily Ameera,
ktra odziedziczya po ojcu ciemne oczy i wosy, a po matce jasn cer,
bya kochana i rozpieszczana przez wszystkich domownikw. Imiona
dostaa na pamitk po siostrze lana. Bya dzieckiem monsunu - tego
monsunu, kiedy Helena i an si pogubili, a potem znowu odnaleli.
Helenie przychodzio czasem do gowy, e moe faktycznie tkwia w niej
dusza tamtej dziewczynki, ktra wybraa sobie tym razem szczliwszy
czas i miejsce.
Dom w Worlds End sprzedali. Od tego czasu portret Ce-lii wisia u nich w
salonie. Sprzedali rwnie domy nalece do lana, ten w Kalkucie,
ktrego Helena nigdy nie widziaa, i ten w Londynie. Ich dom by tutaj, w
Indiach. Zimy spdzali w Radputanie, w Surja Mahal lub w domu Adita
Dai, gdzie obchodzili urodziny Jasona i lana, a take w dziwny sposb
Boe Narodzenie, mieszajc ze sob tradycj chrzecijask z indyjskimi
klimatami. Tam czuli si w naturalny sposb Czandami, podobnie jak
byli Neville'ami podczas pobytu w Darjeeling i jego okolicach. Helena
zdoaa przekona lana do pogrzebania starych niesnasek. Za kilka
tygodni, gdy herbata zostanie zebrana i przetworzona, zapakowana w
skrzynie i odprawiona na statki w Kalkucie, w Sikharze ma si odby
wito plenerowe dla innych plantatorw i ich rodzin, ktrego
planowaniem i przygotowaniem Helena jest zajta w cigu niewielu
wolnych godzin, jakie ma teraz do dyspozycji.
O Richardzie Carterze nigdy ju wicej nie usyszaa i chocia czasem
miaa wyrzuty sumienia, e w ten sposb ucieka z hotelowego pokoju, to
w sumie bya zadowolona, e tak si to wszystko skoczyo. Potrafia
dochowa tajemnicy ich obu, lana i Richarda. Zostawia za sob cienie
przeszoci. Nie mija ani jeden dzie, eby Helena nie dzikowaa
losowi, e j tu sprowadzi, cho droga do tego szczcia bya tak
wyboista. I bdzie
Uwagi kocowe