Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 355

===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Spis treci

Okadka

Strona tytuowa

Strona redakcyjna

PROLOG

Cz 1
Rozdzia 1
Rozdzia 2
Rozdzia 3
Rozdzia 4
Rozdzia 5
Rozdzia 6
Rozdzia 7
Rozdzia 8
Rozdzia 9
Rozdzia 10
Rozdzia 11

Cz 2
Rozdzia 12
Rozdzia 13
Rozdzia 14
Rozdzia 15
Rozdzia 16
Rozdzia 17
Rozdzia 18
Rozdzia 19
Rozdzia 20
Rozdzia 21
Rozdzia 22
Rozdzia 23
Rozdzia 24

Cz 3
Rozdzia 25
Rozdzia 26
Rozdzia 27
Rozdzia 28
Rozdzia 29
Rozdzia 30
Rozdzia 31

PODZIKOWANIA

Polecamy
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Tytu oryginau
DET SOM INTE DDAR OSS
Redakcja
Grayna Mastalerz
Projekt okadki
Jrgen Einus / VALENTIN&BYHR
Adaptacja okadki
Magda Kuc
Korekta
Magorzata Denys, Maciej Korbasiski
Redaktor prowadzcy
Anna Brzeziska
DET SOM INTE DDAR OSS David Lagercrantz, first published by Norstedts, Sweden, in 2015.
Published by agreement with Norstedts Agency, Sweden.
Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo Czarna Owca, 2015
Copyright for the Polish translation by Irena i Maciej Muszalscy
Wszelkie prawa zastrzeone. Niniejszy plik jest objty ochron prawa autorskiego i zabezpieczony znakiem wodnym (watermark). Uzyskany dostp upowania wycznie do prywatnego uytku. Rozpowszechnianie caoci lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek
postaci bez zgody waciciela praw jest zabronione.
Wydanie I
ISBN 978-83-8015-080-5
Wydawnictwo Czarna Owca Sp. z o.o.
ul. Alzacka 15a, 03-972 Warszawa
www.czarnaowca.pl
Redakcja: tel. 22 616 29 20; e-mail: redakcja@czarnaowca.pl
Dzia handlowy: tel. 22 616 29 36; e-mail: handel@czarnaowca.pl
Ksigarnia i sklep internetowy: tel. 22 616 12 72; e-mail: sklep@czarnaowca.pl

Konwersj wersji elektronicznej wykonano w systemie Zecer.


===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

PROLOG
Rok wczeniej, o wicie
WSZYSTKO ZACZYNA SI od snu, cho nie jest on wcale wyjtkowy. Lisbeth widzi rk, ktra
rytmicznie i wytrwale uderza w materac w jej dawnym pokoju przy Lundagatan.
A jednak si budzi. Jest wczenie rano. Lisbeth siada przy komputerze i zaczyna polowanie.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Cz 1

Czujne oko
121 listopada
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

NSA, National Security Agency, to amerykaska agencja federalna, podlegajca Departamentowi


Obrony. Jej gwna siedziba mieci si w Fort Meade w stanie Maryland, przy autostradzie Patuxent.
Od powstania w 1952 roku NSA zajmuje si rozpoznaniem radioelektronicznym dzi oznacza to
przede wszystkim przechwytywanie i analizowanie danych internetowych i pocze telefonicznych.
Uprawnienia agencji byy stopniowo zwikszane. Obecnie kadego dnia ledzi ponad dwadziecia
miliardw rozmw i wiadomoci.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 1
pocztek listopada
FRANS BALDER zawsze uwaa si za beznadziejnego ojca.
Cho jego syn August mia ju osiem lat, nigdy wczeniej nawet nie prbowa by dla niego
ojcem. Teraz take nie mona byo powiedzie, eby si dobrze odnajdywa w tej roli. Ale czu, e to
jego obowizek. U jego byej ony i jej przekltego narzeczonego Lassego Westmana chopakowi
dziaa si krzywda.
Dlatego Frans Balder zrezygnowa z pracy w Dolinie Krzemowej i przylecia do domu. Sta zszokowany na lotnisku Arlanda i czeka na takswk. Pogoda bya pod psem. Deszcz i wiatr smagay go
po twarzy. Po raz setny zadawa sobie pytanie, czy postpuje susznie.
Frans Balder, zapatrzony w siebie pajac, mia zosta penoetatowym ojcem czy to nie wariactwo? Rwnie dobrze mgby si zatrudni w zoo. O dzieciach nie wiedzia nic, o yciu niewiele
wicej i, co najdziwniejsze, nikt go o to nie prosi. Nie zadzwonia adna mama ani babcia i nie
zaapelowaa, eby zacz si poczuwa do swoich obowizkw.
Sam tak postanowi; chocia odebrano mu prawo do opieki nad dzieckiem, zamierza bez adnego
uprzedzenia zjawi si w mieszkaniu byej ony i zabra syna.
Wiedzia, e z pewnoci nie obdzie si bez awantury. Rozwcieczony Lasse Westman niewtpliwie spierze go na kwane jabko. Ale nie byo rady. Wskoczy do takswki. Siedzca za kierownic
kobieta energicznie ua gum i prbowaa go wcign do rozmowy. Nie udaoby jej si, nawet
gdyby mia lepszy dzie. Nie lubi pogawdek o niczym.
Siedzc na tylnym siedzeniu, rozmyla o synu i o wszystkim, co si ostatnio wydarzyo. August nie
by ani jedynym, ani nawet najwaniejszym powodem tego, e zrezygnowa z pracy w Solifonie.
W jego yciu nasta czas wielkich zmian i przez chwil zastanawia si, czy sobie z tym poradzi.
Jecha na Vasastan i czu si tak, jakby uchodzia z niego krew, i walczy z chci, eby rzuci
wszystko w choler. Nie mg si teraz wycofa.
Na Torsgatan zapaci za takswk, wzi bagae i postawi je pod drzwiami. Na gr wnis tylko
pust torb podrn z pstrokat map wiata, ktr kupi na San Francisco International. Kiedy zdyszany stan pod drzwiami, zamkn oczy i prbowa sobie wyobrazi wszystkie moliwe scenariusze. Spodziewa si ktni i dramatycznych scen. Prawd mwic, pomyla, trudno byoby ich wini.
Nikt tak po prostu nie zjawia si nie wiadomo skd i nie wyrywa dziecka z jego bezpiecznego rodowiska, a ju na pewno nie ojciec, ktry do tej pory nie robi nic poza przelewaniem pienidzy na
konto. Ale to bya wyjtkowa sytuacja, a przynajmniej on tak uwaa. Wypi pier i cho najchtniej
uciekby od tego wszystkiego, zadzwoni do drzwi.

Nic si nie stao. Po chwili otworzy mu Lasse Westman. Mia przenikliwe niebieskie oczy,
masywn klatk piersiow i ogromne apska. Wydaway si wrcz stworzone do robienia ludziom
krzywdy. To dziki nim obsadzano go w rolach czarnych charakterw, cho Frans by przekonany, e
aden z nich nie by rwnie czarny jak ten, ktrego gra na co dzie.
O Jezu powiedzia Lasse Westman. Co takiego. Geniusz we wasnej osobie przyszed
z wizyt.
Jestem tu po to, eby zabra Augusta.
Co?
Chc go wzi do siebie, Lasse.
artujesz sobie.
Nigdy nie byem bardziej powany odpar Frans, silc si na ripost. Z pokoju po lewej
wysza jego bya ona Hanna. Nie bya ju tak pikna jak dawniej. Zoy si na to nadmiar nieszcz i prawdopodobnie rwnie nadmiar wypalonych papierosw i oprnionych kieliszkw.
Mimo to Frans poczu ssanie gdzie w rodku. Obudzia si w nim nieoczekiwana czuo, zwaszcza
kiedy zauway siniec na jej szyi. Sprawiaa wraenie, jakby chciaa powiedzie co na powitanie.
Nie zdya jednak otworzy ust.
Dlaczego nagle zacz ci obchodzi? zapyta Lasse Westman.
Bo miarka si przebraa. August potrzebuje bezpiecznego domu.
I ty masz mu go zapewni, Diodak? Kiedy robie co, co nie byo gapieniem si w monitor?
Zmieniem si oznajmi Frans Balder i poczu, e jest aosny. Nie tylko dlatego, e wtpi
w przemian.
Zwalisty Lasse Westman, tumic wcieko, ruszy w jego stron. Z druzgocc jasnoci dotaro
do niego, e gdyby ten szaleniec si na niego rzuci, nie miaby adnych szans. I e cay ten pomys od
samego pocztku by poroniony. Ale o dziwo obyo si bez wybuchw i scen. Westman tylko
umiechn si ponuro i odpar:
No to rewelacja!
Co chcesz przez to powiedzie?
e ju najwyszy czas. Prawda, Hanno? W kocu odrobina poczucia obowizku u pana Zajtego.
Brawo, brawo! odpowiedzia Lasse Westman i zaklaska teatralnie. Po wszystkim wanie to wydawao si Fransowi najbardziej przeraajce atwo, z jak zgodzili si odda chopca.
Nie protestujc, chyba e dla zasady, pozwolili mu go zabra. Moe August by dla nich tylko ciarem. Trudno powiedzie. Hanna posaa mu kilka nieatwych do odczytania spojrze, trzsy jej si
rce, zaciskaa zby. Ale nie zadaa zbyt wielu pyta. Powinna bya urzdzi przesuchanie, poda
tysic zalece i warunkw, zamartwia si, e ustalony rytm dnia Augusta zostanie zaburzony. Ale

zapytaa tylko:
Jeste pewien? Poradzisz sobie?
Jestem pewien odpar, po czym wszed do pokoju syna i zobaczy go po raz pierwszy od ponad
roku. Zrobio mu si wstyd.
Jak mg opuci takiego chopca? August by niesamowity, pikny mia bujne, krcone wosy,
szczup sylwetk i powane niebieskie oczy. By bez reszty pochonity ogromnymi puzzlami z wizerunkiem aglowca. Caa jego posta zdawaa si woa: nie przeszkadzaj. Frans powoli ruszy
naprzd, jak gdyby zblia si do obcego, nieobliczalnego stworzenia.
Mimo wszystko udao mu si odwrci uwag chopca od puzzli i skoni, aby wzi go za rk
i wyszed z nim do przedpokoju. Wiedzia, e nigdy tego nie zapomni. Co myla August? Nie patrzy
ani na niego, ani na matk, nie zwraca uwagi na machanie rk i sowa poegnania. Razem zniknli
w windzie. Tak po prostu.
AUGUST MIA AUTYZM. Prawdopodobnie by rwnie mocno opniony w rozwoju, nawet jeli
lekarze nie byli co do tego zgodni. Obserwujc go z daleka, mona byo odnie cakiem inne wraenie. Dziki swojej szlachetnej, skupionej twarzy roztacza aur krlewskiej wzniosoci albo przynajmniej dawa do zrozumienia, e nie uznaje za stosowne przejmowa si wiatem zewntrznym.
Ale kiedy si patrzyo z bliska, zauwaao si mg spowijajc jego spojrzenie. Poza tym nie
powiedzia jeszcze ani sowa.
Tym samym przeczy wszelkim prognozom, ktre postawiono, kiedy mia dwa lata. Lekarze twierdzili wwczas, e prawdopodobnie naley do tych nielicznych dzieci, u ktrych autyzm nie czy si
z upoledzeniem, i e wystarczy intensywna terapia behawioralna, a rokowania mimo wszystko bd
cakiem dobre. Ale wszystkie ich nadzieje okazay si ponne. Frans Balder nie mia pojcia, co si
stao z pienidzmi, ktre na niego przeznacza. Nie wiedzia nawet, czy August chodzi do szkoy. y
w swoim wiecie, uciek do Stanw i porni si ze wszystkimi bez wyjtku.
By idiot. Ale teraz mia zamiar to naprawi, chcia si zaopiekowa synem, i to jak naley. Odebra w przychodni jego kart, obdzwoni specjalistw i pedagogw i stao si jasne, e pienidze,
ktre wysya dla Augusta, zostay roztrwonione, zapewne na zachcianki i hazardowe dugi Lassego
Westmana. Chopca najwyraniej zostawiono samemu sobie, pozwolono mu si zasklepi w kompulsywnych nawykach, cho prawdopodobnie dowiadczy jeszcze gorszych rzeczy. Wanie dlatego
Frans postanowi wrci do domu.
Zadzwoni do niego psycholog, ktrego zaniepokoiy zagadkowe sice na ciele Augusta. On rwnie je zauway. Na rkach, nogach, klatce piersiowej i ramionach. Hanna twierdzia, e powstay
podczas jednego z atakw, w czasie ktrych August rzuca si w przd i w ty. Wprawdzie Frans ju
drugiego dnia spdzonego z synem mia okazj zobaczy taki atak miertelnie go przerazi ale

i tak co mu si nie zgadzao: August nie uderza si tam, gdzie mia siniaki.
Podejrzewa, e pad ofiar przemocy, wic zwrci si do lekarza rodzinnego i znajomego policjanta. Nie potrafili ze stuprocentow pewnoci potwierdzi jego podejrze, ale i tak wzbierao
w nim oburzenie. Sporzdzi wiele pism i zgosze. Niemal zapomnia przy tym o synu. Zda sobie
spraw, e o to nietrudno. August wikszo czasu spdza w pokoju z widokiem na morze, ktry dla
niego urzdzi w willi w Saltsjbaden. Siedzia na pododze i ukada swoje koszmarnie trudne puzzle z setek elementw. czy je tylko po to, eby za chwil znw rozdzieli i zacz od nowa.
Na pocztku Frans przyglda mu si z fascynacj. Czu si tak, jakby obserwowa wielkiego artyst przy pracy, i czasami mia wraenie, e August w kadej chwili moe podnie wzrok i odezwa
si jak dorosy. Ale August nie mwi ani sowa, a jeli ju podnosi gow, to tylko po to, eby spojrze przez okno na rozwietlone socem morze. W kocu zostawia go w spokoju. August mg sobie
siedzie sam. Zreszt, prawd mwic, rzadko zabiera go choby do ogrodu.
Oficjalnie nie mg sprawowa nad nim opieki i nie chcia ryzykowa. Najpierw zamierza zaatwi wszystkie prawne formalnoci. Dlatego robieniem zakupw a take gotowaniem i sprztaniem
zajmowaa si gospodyni, Lottie Rask. Frans Balder nie by w tym zbyt dobry. Zna si na komputerach i algorytmach, ale poza tym waciwie na niczym. Z biegiem czasu coraz bardziej powica si
wanie im i korespondencji z adwokatami, w nocy za spa rwnie fatalnie jak w Stanach.
W oczekiwaniu na sdowe batalie co wieczr wypija butelk czerwonego wina, najczciej amarone. Niezbyt to pomagao, moe na krtk met. Czu si coraz gorzej i snu fantazje o tym, e rozpywa si w powietrzu albo znika w jakim niedostpnym miejscu na kracu wiata. Ale pewnej
listopadowej soboty co si stao. By zimny, wietrzny wieczr. Szed z Augustem ulic Ringvgen,
w dzielnicy Sder. Trzli si z zimna.
Wracali z kolacji u Farah Sharif przy Zinkens vg. August ju dawno powinien by w ku, ale
kolacja si przecigna, a Frans powiedzia o wiele za duo. Farah Sharif miaa t cech ludzie
si przy niej otwierali. Znali si od czasu studiw informatycznych w Imperial College w Londynie.
Farah bya jedn z niewielu osb w kraju, ktre byy na jego poziomie, a przynajmniej bez problemu
naday za jego tokiem mylenia. Spotka kogo, kto rozumie to bya dla niego ogromna ulga.
Poza tym go pocigaa, cho mimo wielu prb nigdy mu si nie udao jej uwie. Nie by dobry
w uwodzeniu kobiet. Tym razem jednak przytulia go na poegnanie, a ucisk prawie zamieni si
w pocaunek. Uwaa, e to wielki postp. O tym wanie myla, kiedy mijali z Augustem boisko
w Zinkensdamm.
Postanowi, e nastpnym razem zaatwi opiekunk i wtedy moe Kto wie? Kawaek dalej
zaszczeka pies. Jaka kobieta krzykna za nim, ze zoci albo wesoo, trudno byo to stwierdzi.
Frans spojrza w stron skrzyowania, na ktrym zamierza zapa takswk albo wsi w metro

jadce na Slussen. Deszcz wisia w powietrzu. wiato przy przejciu dla pieszych zmienio si na
czerwone. Po drugiej stronie ulicy sta mczyzna. Mia koo czterdziestki. Wyglda na zmczonego
yciem i wyda mu si mglicie znajomy. Frans zapa Augusta za rk.
Chcia mie pewno, e zostanie na chodniku. I wtedy poczu, e jego do jest napita, jakby co
zrobio na nim due wraenie. Poza tym spojrzenie mia przenikliwe i czyste, mglista zasona znikna z jego oczu jak za dotkniciem czarodziejskiej rdki. Jak gdyby zamiast spoglda w gb siebie, na wasne pogmatwane wntrze, na tym przejciu dla pieszych i skrzyowaniu odkry co wanego i doniosego. Co, co umykao caej reszcie ludzkoci. Frans patrzy na niego i nie zauway, e
wiato zmienio si na zielone.
Sta obok syna, ktry wpatrywa si przed siebie, i nie rozumiejc dlaczego, nagle poczu si
mocno poruszony. Pomyla, e to dziwne. Przecie to zwyke spojrzenie, ani zbyt przytomne, ani
wesoe. A jednak przypomniao mu o czym odlegym i ukrytym, o czym, co tkwio gboko upione
w jego pamici. Po raz pierwszy od dawna w jego mylach zagocia nadzieja.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 2
20 listopada
MIKAEL BLOMKVIST SPA zaledwie kilka godzin. Tylko dlatego, e zaczyta si w kryminale Elizabeth George. Nie byo to oczywicie zbyt rozsdne. Przed poudniem prasowy guru Ove Levin
z Serner Media mia przedstawi lini programow Millennium, wic powinien by wypoczty
i gotowy do walki.
Nie mia jednak ochoty zachowywa si rozsdnie. W ogle na nic nie mia ochoty. Zmusi si do
wstania i zrobi sobie wyjtkowo mocne cappuccino w swojej jurze impressie X7 w ekspresie,
ktry kiedy dostarczono mu do domu ze sowami: Sam powiedziae, e i tak nie potrafi go obsugiwa. Teraz sta w jego kuchni jak pomnik lepszych czasw. Nie mia ju adnego kontaktu z tym
kim, kto mu go przysa. Nie czu te, eby jego praca bya szczeglnie inspirujca.
W weekend zastanawia si nawet, czy nie powinien si zaj czym innym, a u czowieka takiego
jak Mikael Blomkvist bya to do drastyczna myl. Millennium byo jego mioci i yciem. Wizao si z nim wiele z jego najlepszych i najbardziej dramatycznych wspomnie. Ale nic nie trwa
wiecznie. Pomyla, e dotyczy to rwnie tego, co czu do Millennium. Zreszt nie byy to dobre
czasy dla wacicieli gazet, zwaszcza zajmujcych si dziennikarstwem ledczym.
Wszystkie ambitne teksty, ktre miay co zmieni, byy jak krew w piach. Chcc nie chcc, co
jaki czas wraca do myli, e jego wizja Millennium w dalszej perspektywie moga si wprawdzie wydawa pikna, ale niekoniecznie musiaa si przyczyni do przetrwania gazety. Poszed do
duego pokoju i popijajc kaw, zacz bdzi spojrzeniem po zatoce Riddarfjrden. Szala sztorm.
Babie lato, ktre trwao w stolicy przez spor cz padziernika, sprawiajc, e ogrdki restauracji byy nadal czynne, nagle zastpia icie diabelska pogoda. Zgici wp ludzie przemykali przez
miasto w porywach wiatru i strugach deszczu. On przez cay weekend nie wyciubi nosa z domu, nie
tylko ze wzgldu na pogod. Wielkie plany zemsty spezy na niczym. Zarwno jedno, jak i drugie
byo dla niego nietypowe.
Nie by wiecznym przegranym, ktry zawsze musi odpaca piknym za nadobne, i w odrnieniu
od wielu innych medialnych szych w kraju nie mia rozdtego poczucia wasnej wartoci, ktre by
wymagao nieustannego podsycania i potwierdzania. A z drugiej strony mia za sob kilka trudnych
lat. Na domiar zego niespena przed miesicem William Borg, dziennikarz ekonomiczny z nalecej
do koncernu Sernera gazety Business Life, opublikowa felieton pod tytuem: Czas Mikaela Blomkvista ju min.
Fakt, e ten tekst w ogle powsta i e zyska taki rozgos, wiadczy rzecz jasna o tym, e pozycja
Mikaela w dalszym cigu bya silna. Nikt te nie twierdzi, e felieton jest dobrze napisany albo ory-

ginalny. W zasadzie powinno si go byo uzna za kolejny atak zazdrosnego kolegi po fachu. Ale
z jakiego powodu, ktry po pewnym czasie nie by ju do koca jasny, artyku przerodzi si w co
powaniejszego. Moe na pocztku mona go byo uzna za dyskusj o zawodzie reportera: czy
naley, jak Blomkvist, cay czas doszukiwa si naduy w gospodarce, kurczowo trzymajc si
anachronicznego modelu dziennikarstwa rodem z lat siedemdziesitych, czy te, jak William Borg,
wyzby si wszelkiej podejrzliwoci i doceni przedsibiorcw, ktrzy nadaj Szwecji rozpd.
Ale z czasem debata wymkna si spod kontroli. Pojawiy si wcieke gosy, e Blomkvist nie
przez przypadek przez ostatnie lata drepcze w miejscu, skoro najwyraniej wychodzi z zaoenia, e
wszystkie wielkie firmy prowadz kanalie, i dlatego w swoich tekstach wali na olep. Po czasie
to si zaczyna mci mwiono. Nawet stary arcybandyta Hans-Erik Wennerstrm, ktrego mier
bya pono jego zasug, zyska troch sympatii. Nawet jeli powane tytuy trzymay si z dala od tej
sprawy, w mediach spoecznociowych a huczao od inwektyw. Atakowali go nie tylko dziennikarze
ekonomiczni i przedstawiciele gospodarki, ktrzy mieli powody, eby si odgrywa na wrogu, kiedy
chwilowo by osabiony.
Kilkoro modych dziennikarzy postanowio zaistnie, piszc, e Mikael Blomkvist myli w sposb
archaiczny nie twittuje, nie ma strony na Facebooku, jest reliktem dawno minionej epoki, w ktrej
nie brakowao pienidzy na przekopywanie si przez dziwaczne stare tomiska. Niektrzy po prostu
korzystali z okazji i wymylali zabawne hasztagi w rodzaju #jakzaczaswblomkvista\ i tym podobne.
Oglnie rzecz biorc, by to stek bzdur, ktrymi on przejmowa si najmniej ze wszystkich, a przynajmniej prbowa to sobie wmawia.
Z drugiej strony sytuacji nie poprawia fakt, e jego ostatnim gonym tematem bya sprawa Zalachenki, a Millennium naprawd przeywao kryzys. Wci sprzedawao si niele, mieli dwadziecia jeden tysicy prenumeratorw. Ale wpywy z reklam drastycznie spady i nie byo mowy
o dodatkowym rdle dochodu ze sprzeday bestsellerowych ksiek. Majca udziay w gazecie Harriet Vanger nie moga wicej w ni inwestowa, wic zarzd, wbrew woli Mikaela, sprzeda trzydzieci procent akcji norweskiemu imperium prasowemu Sernera. Nie byo to a tak dziwne, jak by
si w pierwszej chwili mogo wydawa. Serner wydawa zarwno tygodniki, jak i popoudniwki.
By wacicielem duego portalu randkowego, dwch patnych kanaw telewizyjnych, a take druyny pikarskiej z norweskiej pierwszej ligi i nie powinien mie nic wsplnego z gazet tak jak
Millennium.
Ale przedstawiciele Sernera przede wszystkim odpowiedzialny za publicystyk Ove Levin
zapewniali, e koncern potrzebuje do portfolio prestiowego produktu, e wszyscy z kierownictwa
podziwiaj Millennium i e pragn tylko tego, eby si nie zmienio. Nie jestemy tu po to, eby
zarabia! Chcemy robi co wanego powiedzia Levin. Natychmiast postara si te o to, eby

dostali duy zastrzyk gotwki.


Z pocztku nie miesza si w prac redakcji. By to wic business as usual, cho z troch wikszym budetem. W zespole zagocia znw nadzieja i chwilami nawet Mikael Blomkvist czu, e
w kocu ma czas na dziennikarstwo i nie musi martwi si o pienidze. Ale mniej wicej w chwili
kiedy zacza si nagonka na niego, atmosfera ulega zmianie i zaczy si naciski. Mikael nie mg
odeprze myli, e koncern wykorzysta sytuacj.
Levin zapewnia, e bez przeszkd mog dalej robi wszystko to, z czego s znani prowadzi
drobiazgowe ledztwa, posugiwa si literackim stylem i by spoecznie zaangaowani. Ale przecie nie wszystkie artykuy musz traktowa o nieprawidowociach ekonomicznych, niesprawiedliwoci i skandalach w polityce. Piszc o yciu glamour celebrytach i najwieszych premierach
rwnie mona uprawia wymienite dziennikarstwo stwierdzi, po czym zacz z pasj opowiada o amerykaskich edycjach Vanity Fair i Esquire, o Gayu Talese i jego klasycznym portrecie
Sinatry Frank Sinatra has a Cold, o Normanie Mailerze, Trumanie Capote, Tomie Wolfe i Bg wie
kim jeszcze.
Mikael w zasadzie nie mia nic przeciwko temu. Sam zaledwie p roku wczeniej napisa dugi
reporta o fenomenie paparazzich i wiedzia, e gdyby tylko znalaz dobry, powany punkt widzenia,
mgby sportretowa dowoln wydmuszk. To nie temat decyduje o tym, czy dziennikarstwo jest
dobre, czy ze lubi mawia. Liczy si podejcie. Broni si przed tym, co wyczyta midzy wierszami e to pocztek powaniejszego ataku, e Millennium stanie si dla koncernu tytuem jednym
z wielu, czym, co mona dowolnie zmienia, dopki to si opaca. A w kocu stanie si nijakie.
Dlatego kiedy w pitek po poudniu usysza, e Ove Levin zatrudni konsultanta i zleci mu przeprowadzenie szeregu bada rynkowych, o ktrych mia opowiedzie po weekendzie po prostu
uciek do domu. Siedzc przy biurku albo lec w ku, ukada pomienne przemowy, w ktrych
wyjania, dlaczego Millennium powinno pozosta wierne swojej wizji: Na przedmieciach trwaj
zamieszki. W parlamencie zasiadaj czonkowie ugrupowania otwarcie wyraajcego wrogo
wobec imigrantw. Ludzie s coraz mniej tolerancyjni. Faszyzm zatacza coraz szersze krgi. Na kadym kroku mona spotka ebrakw i bezdomnych. Pod wieloma wzgldami Szwecja staa si pastwem wstydu. Oddajc si marzeniom, sformuowa w mylach tak wiele zgrabnych, podniosych
sw, wygosi tyle trafnych i przekonujcych stwierdze, e wszystkim w redakcji, a nawet w koncernie Sernera otworzyy si oczy. Gremialnie postanowiono pj za nim.
Kiedy jednak troch ochon, zda sobie spraw, jak niewiele znacz jego sowa dla kogo, kto
kieruje si wycznie wzgldami ekonomicznymi. Money talks, bullshit walks i te sprawy. Przede
wszystkim gazeta musiaa si utrzyma. Dopiero potem mogli zacz zmienia wiat. Tak to dziaa,
wic zamiast ukada kolejne gniewne oracje, zacz si zastanawia, czy nie daoby si skombino-

wa jakiego dobrego tematu. Mia nadziej, e jaka sensacyjna historia mogaby doda zespoowi
pewnoci siebie i sprawi, e wszyscy olaliby badania Levina, przewidywania, e Millennium
kostnieje, i wszystko to, z czym jeszcze zamierza wyskoczy Ove.
Od czasu ostatniego sensacyjnego tematu Blomkvist sta si czym w rodzaju skrzynki na wszelakie
newsy. Codziennie informowano go o nieprawidowociach i ciemnych interesach. Musia przyzna,
e wikszo z tych informacji bya gwno warta. Rozmaici pieniacze, zwolennicy teorii spiskowych, bajkopisarze i przemdrzalcy sprzedawali mu najbardziej nieprawdopodobne historie, ktre
nie wytrzymyway najprostszej weryfikacji albo nie byy na tyle ciekawe, eby mia pisa o nich
artyku. Z drugiej strony za czym kompletnie banalnym potrafi si kry niepowtarzalny temat. W prostej sprawie ubezpieczeniowej albo zgoszeniu zaginicia moe si kry wspaniaa, uniwersalna
historia. Nigdy nie ma pewnoci. Naley metodycznie zapoznawa si ze wszystkim i mie otwarty
umys. Dlatego w sobotni poranek usiad z laptopem i notatnikiem i zacz si przekopywa przez to,
co mia.
Pracowa do pitej po poudniu. Odkry kilka spraw, ktre dziesi lat wczeniej pewnie podniosyby mu cinienie, a teraz nie budziy wikszego entuzjazmu. Wiedzia, e to powszechny problem.
Po kilku dekadach w zawodzie prawie wszystko wydaje si znajome. Mona widzie, e temat jest
dobry, a i tak nie mc si do niego zapali. Kiedy strugi lodowatego deszczu zaczy bbni o dach,
przerwa i wrci do Elizabeth George.
Wmawia sobie, e to nie tylko eskapizm. Dowiadczenie mwio mu, e najlepsze pomysy czsto
pojawiaj si podczas odpoczynku. Kiedy czowiek zajmuje si czym innym, kawaki ukadanki
potrafi nagle wskoczy na swoje miejsce. Ale adna konstruktywna myl nie przysza mu do gowy.
Moe poza t, e powinien czciej tak lee i czyta dobre ksiki. Kiedy poniedziakowy ranek
przywita go kolejn ulew, mia ju za sob ptora kryminau George i trzy stare numery New Yorkera, ktre poniewieray si na nocnym stoliku.
SIEDZIA NA SOFIE w duym pokoju, popija cappuccino i wpatrywa si w zawieruch za oknem.
Czu si zmczony i wyjaowiony. Nagle wsta jakby postanowi dziaa. Woy buty i zimowy
paszcz i wyszed z domu. Pogoda bya absurdalnie paskudna.
Lodowaty wiatr, ciki od deszczu, przeszywa do szpiku koci. Mikael szybkim krokiem ruszy
w d, ku Hornsgatan, szarej jak nigdy. Caa dzielnica Sder wydawaa si wyprana z kolorw.
W powietrzu nie wirowa nawet jeden poyskujcy jesienny listek. Z opuszczon gow i rkami
skrzyowanymi na piersi min koci Marii Magdaleny. Szed w stron Slussen. Skrci w prawo
w Gtgatsbacken i jak zwykle wszed midzy butik Monki a pub Indigo. Potem ruszy do redakcji na
trzecim pitrze, tu nad lokalami Greenpeace. Ju na klatce usysza szum rozmw.
W rodku byo wyjtkowo duo ludzi. Wszyscy pracownicy redakcji, najwaniejsi freelancerzy,

trzech ludzi Sernera, dwch konsultantw i Ove Levin. Tym razem ubra si troch swobodniej. Nie
wyglda ju jak dyrektor i najwyraniej przyswoi sobie kilka nowych wyrae, na przykad
potoczne siema.
Siema, Micke, co tam sycha? zagai.
To zaley od ciebie odpar Mikael, cho nie mia nic zego na myli.
Zauway jednak, e Levin potraktowa to jak wypowiedzenie wojny, wic kiwn sztywno gow,
wszed do pokoju i usiad na jednym z krzese ustawionych w mae pkole.
LEVIN ODCHRZKN i spojrza nerwowo na Mikaela Blomkvista. Gwiazdor dziennikarstwa,
ktry w drzwiach wydawa si nastawiony tak bojowo, teraz sprawia wraenie uprzejmego i zainteresowanego i nie wygldao na to, eby chcia si kci albo dyskutowa. Ale to ani troch nie
uspokoio Ovego. Pracowa kiedy z Blomkvistem na zastpstwie w Expressen. Pisali wtedy
gwnie szybkie newsy i mnstwo rnych bzdur. Potem, w knajpie, marzyli o wielkich reportaach
i rwnie sensacyjnych demaskacjach. Godzinami rozprawiali o tym, e nigdy si nie zadowol tym,
co konwencjonalne i uadzone, i zawsze bd dry gbiej. Byli modzi, ambitni i chcieli mie
wszystko naraz. Ove czsto tskni za tamtymi czasami rzecz jasna nie za wynagrodzeniem, godzinami pracy czy nawet za wczeniem si po barach i towarzystwem panienek, ale za marzeniami
i si, ktra si w nich krya. Bywao, e tskni za cig chci zmieniania spoeczestwa i dziennikarstwa, pisania tak, eby wiat stawa w miejscu, a wadza draa. No i oczywicie czasem zadawa
sobie pytania, ktre nawet dla kogo z jego pozycj byy nieuniknione: co si z tym wszystkim stao?
Gdzie si podziay marzenia?
A przecie Mikael Blomkvist speni kade z nich nie tylko dlatego, e ujawni kilka najwikszych afer wspczesnoci. Naprawd pisa z si i pasj, o ktrych fantazjowali, nigdy si nie ugi
przed naciskami z gry ani nie szed na kompromisy, gdy w gr wchodziy ideay. Tymczasem on
no tak, ale przecie to on zrobi karier, prawda? Dzi, co bardzo go cieszyo, z pewnoci zarabia
dziesi razy tyle co Blomkvist. Jak korzy mia Micke ze swoich sensacyjnych tematw, jeli nie
byo go sta na porzdny domek na wsi. Mia tylko t ma szop w Sandhamn. Czym, na Boga, bya
ta chaupa w porwnaniu z jego nowym domem w Cannes? Niczym! To on i tylko on wybra waciw drog.
Zrezygnowa z mozolnej roboty w prasie codziennej, zatrudni si u Sernera jako analityk mediw
i pozna samego Haakona Sernera, co zmienio jego ycie i przynioso mu bogactwo. Odpowiada za
publicystyk w wielu gazetach i kanaach telewizyjnych i naprawd to uwielbia. Uwielbia wadz,
pienidze i wszystko, co si z tym wizao, a jednak potrafi przyzna, e czasem marzy o tym, co
robi Micke. Chciaby robi to samo, w ograniczonych dawkach, ale jednak. On te chcia by uwaany za dobrego publicyst i zapewne dlatego tak mocno naciska, by koncern sta si udziaowcem

Millennium. May ptaszek szepn mu do ucha, e gazeta przeywa kryzys finansowy i e redaktor
naczelna Erika Berger, na ktr by skrycie napalony, nie chce zwalnia swoich dwch najwieszych
nabytkw Sofie Melker i Emila Grandna. Nie mogaby tego zrobi, gdyby gazeta nie dostaa
zastrzyku gotwki.
Krtko mwic, dostrzeg nieoczekiwan szans wkupienia si w jeden z wielkich i prestiowych
produktw na szwedzkim rynku medialnym. Nie mona byo jednak powiedzie, eby kierownictwo
Sernera odnosio si do tego pomysu z entuzjazmem. Przeciwnie po cichu mwio si, e Millennium jest przestarzae i lewicujce, a przy tym ma tendencj do popadania w konflikty z wanymi
reklamodawcami i wsppracownikami. Gdyby nie zabiega o to tak arliwie, sprawa z pewnoci
rozeszaby si po kociach. Tumaczy, e kwota, ktr zainwestuj w Millennium, w szerszej perspektywie jest mieszna i cho ten drobny wkad niekoniecznie przyniesie krociowe zyski, moe im
zapewni co znacznie waniejszego wiarygodno. Cokolwiek by mwi o Sernerze, wiarygodno nie bya wtedy ich mocn stron. Inwestycja w Millennium oznaczaaby, e dziennikarstwo
i wolno sowa mimo wszystko s dla nich wane. Czonkowie zarzdu nie byli co prawda szczeglnymi mionikami wolnoci sowa ani dziennikarstwa w stylu Millennium, ale odrobina wiarygodnoci nie moga im zaszkodzi. Mimo wszystko zdawali sobie z tego spraw i udao mu si ich
namwi. Obie strony przez dugi czas uwaay to za umiech losu.
Serner zyska rozgos, a gazeta nie musiaa zwalnia pracownikw i moga si zajmowa tym, co
byo jej specjalnoci: wnikliwymi, dobrze napisanymi reportaami. Sam Levin wieci jak soce.
Wzi nawet udzia w debacie w Publicistklubben, podczas ktrej z ca skromnoci powiedzia:
Wierz w dobre przedsiwzicie. Zawsze walczyem o dziennikarstwo ledcze.
A potem nie chcia nawet o tym myle. Zacza si nagonka na Blomkvista. W pierwszej chwili
nawet nie byo mu przykro. Odkd Mikael zabysn jako wielka gwiazda na reporterskim niebie, nie
mg si po cichu nie cieszy, ilekro wyszydzano go w mediach. Ale tym razem nie by zadowolony
zbyt dugo. Syn Sernera, Thorvald, zauway, e w mediach spoecznociowych wrze, i rozdmucha
spraw, cho oczywicie nic go to nie obchodzio. Thorvald nie by chopakiem, ktrego interesowayby pogldy dziennikarzy. Ale lubi mie wadz.
Uwielbia knu intrygi i dostrzeg szans, eby co ugra albo przynajmniej utrze nosa starszym
czonkom zarzdu. Szybko udao mu si skoni dyrektora generalnego Stiga Schmidta ktry jeszcze
niedawno nie mia czasu na takie bahostki do owiadczenia, e Millennium nie dostanie adnej
taryfy ulgowej i musi si dostosowa do nowych czasw, tak jak wszystkie inne produkty koncernu.
Levin, ktry wanie uroczycie zapewni Erik Berger, e nie bdzie si miesza do pracy redakcji no, moe czasem zabierze gos jako przyjaciel i doradca poczu, e ma zwizane rce i musi
prowadzi skomplikowan zakulisow gr. Na wszelkie sposoby prbowa zdoby poparcie Eriki,

Malin i Christera dla nowych celw gazety. Jak wszystko, co rodzi si w popiechu i panice, nie byy
one zbyt jasno sprecyzowane, ale oglnie rzecz biorc, chodzio o odmodzenie i skomercjalizowanie
Millennium.
Oczywicie wielokrotnie zapewnia, e nie ma mowy o pogrzebaniu duszy gazety i jej charakterystycznej brawury, ale waciwie nie by pewien, co tak naprawd mia na myli. Wiedzia tylko, e
Millennium musi by bardziej glamour, eby zadowoli zarzd, i e trzeba zmniejszy liczb dugich artykuw o gospodarce, bo mog drani reklamodawcw i narobi wrogw zarzdowi cho
oczywicie nie powiedzia tego Erice.
Chcc unikn niepotrzebnych konfliktw, na wszelki wypadek ubra si swobodniej ni zwykle.
Nie chcia nikogo prowokowa byszczcym garniturem i krawatem modnymi atrybutami kierownictwa. Mia na sobie dinsy, prost bia koszul i granatowy sweter z dekoltem w serek. Dugie
krcone wosy, ktre zawsze byy jego maym, buntowniczym znakiem rozpoznawczym, spi w koski ogon, jak najwiksi kozacy wrd dziennikarzy telewizyjnych. Przede wszystkim jednak zacz
z pokor, wykorzystujc ca wiedz zdobyt na kursach menederskich.
Witam wszystkich powiedzia. Co za beznadziejna pogoda! Mwiem to ju kilka razy, ale
chtnie powtrz: My, przedstawiciele koncernu Sernera, jestemy nieprawdopodobnie dumni, e
moemy uczestniczy w tej podry, a dla mnie samego znaczy ona jeszcze wicej. To zaangaowanie
w przedsiwzicia takie jak Millennium czyni moj prac wan i przypomina mi, dlaczego kiedy
mylaem o pracy w tym zawodzie. Pamitasz, Micke, jak siedzielimy w barze Opera i marzylimy
o wszystkim, co bdziemy razem robili? Nie pomagao nam to wytrzewie, he, he.
Mikael Blomkvist nie wyglda, jakby cokolwiek pamita. Ale on nie da si zbi z tropu:
Nie, nie zamierzam uderza w nostalgiczne tony cign. Zwaszcza e nie ma ku temu
powodu. W tamtych czasach brana nie narzekaa na brak pienidzy. Wystarczyo pierwsze lepsze
morderstwo w Krkemli, a wynajmowalimy migowiec, rezerwowalimy cae pitro w najbardziej ekskluzywnym hotelu i zamawialimy szampana na afterparty. Wiecie, kiedy pierwszy raz jechaem w swoj pierwsz zagraniczn podr, zapytaem Ulfa Nilsona, ktry pisa reportae ze wiata,
jak stoi marka niemiecka. Nie mam pojcia, odpowiedzia. Sam ustalam kursy walut. He, he! W tamtych czasach nie oszczdzalimy na podrach. Pamitasz, Micke? I moe wanie wtedy bylimy najbardziej kreatywni. W zasadzie nie musielimy si specjalnie wysila, a i tak sprzedawalimy mnstwo egzemplarzy. Ale, jak wszyscy wiemy, sporo si zmienio. Nastay czasy morderczej konkurencji i nie jest atwo zarabia na dziennikarstwie, nawet wam najlepszej redakcji w kraju. Pomylaem wic, e porozmawiamy dzi o przyszych wyzwaniach. Podkrelam, e w adnym wypadku nie
wyobraam sobie, e mgbym was czegokolwiek nauczy. Chc tylko pooy fundament pod dyskusj. Jako Serner zlecilimy przeprowadzenie szeregu bada dotyczcych waszych czytelnikw i tego,

jak Millennium jest odbierane. Niektre wnioski mog was troch przerazi. Ale proponuj, ebymy zamiast si martwi, potraktowali to jako wyzwanie i uwiadomili sobie, e nasta czas
naprawd szalonych zmian.
Zawiesi gos i zacz si zastanawia, czy uycie sowa szalone nie byo bdem, czy nie za
bardzo si stara sprawia wraenie wyluzowanego, czy ten wstp nie by zanadto artobliwy
i rubaszny. Zawsze naley si liczy z brakiem poczucia humoru u kiepsko opacanych moralistw,
mawia Haakon Serner. Nie, pomyla, zaraz to naprawi. Przecign ich na swoj stron!
MIKAEL BLOMKVIST wyczy si mniej wicej w momencie, gdy Levin oznajmi, e wszyscy
musz si zastanowi nad swoj cyfrow dojrzaoci. Nie zarejestrowa wywodw na temat modego pokolenia, ktre nie zna ani Millennium, ani Mikaela Blomkvista. Ale dziki pechowemu
zbiegowi okolicznoci akurat w chwili kiedy Levin zacz o tym mwi, poczu, e ma dosy,
i wyszed na kaw. Nie usysza wic, e norweski konsultant Aron Ullman stwierdzi bez ogrdek:
aosne. Tak si boi, e wszyscy o nim zapomn?
Ale w tamtej chwili nic nie byoby w stanie obchodzi go mniej. By wcieky, bo Levin najwyraniej wierzy, e badania mog ich uratowa. A przecie to nie pieprzone analizy rynku stworzyy t
gazet, tylko wraliwo i zaangaowanie. Millennium osigno swoj pozycj dlatego, e wszyscy skupiali si na tym, co dobre i wane, nie szli za aktualnymi trendami. Sta w aneksie kuchennym
i zastanawia si, kiedy wyjdzie Erika.
Wysza po mniej wicej dwch minutach. Wsuchiwa si w stukanie jej obcasw i prbowa oceni, jak bardzo jest za. Jednak kiedy przed nim stana, posaa mu tylko zrezygnowany umiech.
Co z tob?
Po prostu nie mogem tego sucha.
Wiesz, e ludzie czuj si cholernie niezrcznie, kiedy si tak zachowujesz.
Wiem.
I, jak sdz, wiesz, e Serner nie moe kiwn palcem bez naszej zgody. Nadal mamy nad
wszystkim kontrol.
Gwno mamy, nie kontrol. Jestemy ich zakadnikami, Ricky! Nie rozumiesz tego? Jeeli nie
bdziemy robi tego, co nam ka, wycofaj wsparcie, a wtedy jestemy udupieni! krzykn troch
za gono, a kiedy Erika uciszya go i pokrcia gow, doda ju ostroniej: Przykro mi. Zachowuj
si jak szczeniak. Ale teraz id do domu. Musz pomyle.
Ostatnio bardzo mao czasu spdzasz w redakcji.
Myl, e uzbierao mi si sporo nadgodzin do wykorzystania.
To prawda. Chcesz mie wieczorem towarzystwo?
Nie wiem. Naprawd nie wiem odpar, a potem wyszed i ruszy w stron Gtgatsbacken.

WIATR I DESZCZ smagay go po twarzy. Byo mu zimno. Kl. Przez chwil rozwaa, czy nie
wpa do Pocketshopu i nie kupi jeszcze jednego angielskiego kryminau, w ktrym mgby si
zatraci. Skrci jednak w S:t Paulsgatan. Kiedy po prawej mija restauracj sushi, zadzwoni telefon. By przekonany, e to Erika. Ale to nie bya ona dzwonia jego crka, Pernilla. Wybraa bardzo
zy moment. Zawsze mia wyrzuty sumienia, e tak niewiele dla niej robi.
Cze, skarbie powiedzia.
Co to za odgos?
Chyba wiatr.
Okej, okej, bd si streszcza. Dostaam si na kreatywne pisanie na Biskops Arn!
Wic teraz chcesz pisa odpar o wiele za ostro, prawie z sarkazmem, co oczywicie byo
niesprawiedliwe pod kadym wzgldem.
Powinien by jej natychmiast pogratulowa i yczy powodzenia. Ale miaa za sob tyle trudnych
lat. Przeskakiwaa z jednej dziwnej chrzecijaskiej sekty do drugiej i studiowaa rozmaite kierunki,
i adnego nie skoczya. By ju tym zmczony.
Nie nazwaabym tego okrzykiem radoci.
Sorry. Nie jestem dzi sob.
A kiedy jeste?
Chciabym tylko, eby znalaza co, w czym naprawd si odnajdujesz. Nie wiem, czy pisanie
to dobry pomys, jeli wzi pod uwag, jak wyglda ta brana.
Nie bd si zajmowaa nudnym dziennikarstwem jak ty.
To co bdziesz robia?
Pisaa naprawd.
Okej powiedzia. Nie pyta, co ma na myli. Wystarczy ci pienidzy?
Dorabiam w Waynes Coffee.
Wpadniesz na kolacj? Porozmawialibymy o tym.
Nie wyrobi si. Chciaam ci tylko powiedzie odpara i rozczya si. Prbowa dostrzega
dobre strony jej entuzjazmu, ale humor zepsu mu si jeszcze bardziej. Przeci Mariatorget i Hornsgatan.
Kiedy wszed na swoje poddasze przy Bellmansgatan, czu si tak, jakby je opuci przed chwil.
Mia dziwne wraenie, e nie ma ju pracy i e rozpoczyna nowe ycie, w ktrym zamiast cikiej
harwki czeka go bezmiar wolnego czasu. Przez chwil zastanawia si, czy troch nie posprzta.
Wszdzie walay si gazety, ksiki i ubrania. W kocu jednak wyj z lodwki dwie butelki pilsnera
urquella, usiad na kanapie w duym pokoju i sprbowa trzewo oceni sytuacj na tyle, na ile
mona to zrobi z odrobin piwa we krwi. Co powinien zrobi?

Nie mia pojcia i co najbardziej go przeraao nie czu ju woli walki. Przeciwnie by
dziwnie zrezygnowany, jak gdyby Millennium przestawao go interesowa. Po raz kolejny zada
sobie pytanie: Czy nie czas zaj si czym innym? Sprawiby rzecz jasna wielki zawd Erice
i pozostaym. Ale czy by odpowiednim czowiekiem do prowadzenia gazety utrzymujcej si
z reklam i prenumeraty? Moe lepiej by pasowa gdzie indziej, gdziekolwiek by to miao by?
Nawet due poranne dzienniki powoli si wykrwawiay. Pienidze na reportae, w ktrych si
specjalizowa, mona byo znale tylko w mediach publicznych dziennikarzy ledczych miay
radiowe wiadomoci Ekot i telewizja Dlaczego by nie? Od razu pomyla o Kajsie kerstam
wspaniaej kobiecie, z ktr raz na jaki czas umawia si na drinka. Bya szefow programu Uppdrag granskning telewizji SVT i od lat prbowaa go zwerbowa. Jak dotd bezskutecznie.
Nie miao znaczenia, co proponowaa, ani jak uroczycie obiecywaa mu wsparcie i niezaleno.
Millennium byo jego domem i sercem. Ale teraz moe powinien skorzysta, jeli mimo pomyj,
ktre wszdzie na niego wylewano, oferta nadal jest aktualna. Wiele ju robi w tym zawodzie, ale
nigdy nie pracowa w telewizji. Nie liczc wsppracy przy setkach telewizyjnych debat i programw niadaniowych. Praca w Uppdrag granskning mogaby na nowo roznieci w nim ar.
Zadzwonia komrka i na chwil ogarna go rado. Bez wzgldu na to, czy to Erika, czy Pernilla,
bdzie miy i zamieni si w such. Ale na wywietlaczu zobaczy zastrzeony numer. Odebra.
Czy rozmawiam z Mikaelem Blomkvistem? zapyta jaki mody gos.
Tak.
Ma pan chwil, eby porozmawia?
Jeeli si przedstawisz, moe bd mia.
Nazywam si Linus Brandell.
Rozumiem. O co chodzi?
Mam dla pana temat.
W takim razie sucham.
Opowiem, jeli wyskoczy pan do Bishops Arms po drugiej stronie ulicy. Tam si spotkamy.
Mikael si zdenerwowa. Nie tylko z powodu rozkazujcego tonu, ale i obecnoci nieproszonego
gocia w pobliu jego domu.
Myl, e telefon w zupenoci wystarczy.
To nie jest co, o czym powinno si rozmawia przez telefon.
Dlaczego rozmowa z panem tak mnie mczy?
Moe mia pan zy dzie?
Ma pan racj, rzeczywicie.
No widzi pan. Prosz si pofatygowa do Bishopa. Postawi panu piwo i opowiem co

naprawd mocnego.
Mikael chcia sykn: Przesta mi mwi, co mam robi! A jednak, moe dlatego, e nie mia do
roboty nic ciekawszego ni siedzenie i dumanie nad swoj przyszoci, odpar:
Sam pac za swoje piwo. Ale w porzdku, przyjd.
To mdra decyzja.
Jeszcze jedno.
Tak?
Jeeli bdzie pan marnowa mj czas i snu wariackie teorie spiskowe o tym, e Elvis yje, a pan
wie, kto zabi Olofa Palmego, natychmiast wracam do domu.
Fair enough odpar Linus Brandell.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 3
20 listopada
HANNA BALDER STAA W KUCHNI w mieszkaniu przy Torsgatan i palia camela bez filtra.
Miaa na sobie niebieski szlafrok i szare znoszone kapcie. Jej gste wosy wyglday wspaniale,
a ona sama nadal bya piknoci, ale sprawiaa wraenie wyniszczonej. Miaa opuchnit warg,
a oczy umalowaa mocno nie tylko ze wzgldw estetycznych. Znw oberwaa.
Czsto obrywaa. Kamstwem byoby stwierdzenie, e si do tego przyzwyczaia. Nikt nie przyzwyczaja si do maltretowania. Ale stao si ono dla niej czci codziennoci i ju prawie zapomniaa, jak radosna kiedy bya. Strach si w niej zakorzeni. Od pewnego czasu wypalaa szedziesit papierosw dziennie i ykaa tabletki uspokajajce.
Lasse kl pod nosem w duym pokoju. Nie dziwio jej to. Wiedziaa od dawna, e auje, e
obszed si z Fransem tak wielkodusznie. Dziwia mu si od samego pocztku. By uzaleniony od
pienidzy, ktre Frans przysya im dla Augusta i ktre przez dugie miesice byy w zasadzie jego
jedynym dochodem. Nie raz i nie dwa Hanna musiaa pisa do Fransa maile i opowiada mu o nieprzewidzianych wydatkach na pedagoga albo na rehabilitacj, co oczywicie byo cakowit fikcj.
Wanie dlatego zachowanie Lassego wydao jej si takie dziwne. Dlaczego zrezygnowa z pienidzy
i pozwoli Fransowi zabra Augusta?
W gbi serca znaa odpowied. Po alkoholu robi si arogancki, a kiedy mu obiecano rol
w nowym serialu policyjnym TV4, nad si jeszcze bardziej. Ale przede wszystkim chodzio
o Augusta. Chopak budzi w nim niepokj i niech. To wanie byo najbardziej zdumiewajce. Jak
ktokolwiek mg nienawidzi Augusta?
Przecie tylko siedzia na pododze z puzzlami. Nikomu nie przeszkadza. A mimo to miaa wraenie, e Lasse go nie znosi. Prawdopodobnie miao to co wsplnego z jego spojrzeniem tym jego
dziwnym spojrzeniem, ktre wydawao si skierowane raczej do rodka ni na zewntrz. Widzc go,
ludzie si umiechali i mwili, e musi mie bogate ycie wewntrzne. Lassego przyprawiao to
o ciarki.
Hanno, do kurwy ndzy! On mnie widzi na wylot! potrafi wrzasn.
A mwisz, e jest idiot.
Bo jest, ale ma w sobie co dziwnego. Czuj si tak, jakby chcia mi zrobi co zego.
To by czysty absurd. August nawet nie patrzy na Lassego, a dokadnie rzecz biorc, nie patrzy na
nikogo i nikogo nie mia zamiaru krzywdzi. wiat tylko mu przeszkadza. Najlepiej czu si
zamknity w swojej bace. Ale Lasse w pijanym widzie wierzy, e knuje zemst. Pewnie dlatego
pozwoli, eby i on, i pienidze znikny z ich ycia. Uwaaa, e to aosne. Ale kiedy tak staa przy

zlewie i palia papierosa, tak gwatownie i nerwowo, e tyto przykleja jej si do jzyka, zastanawiaa si, czy mimo wszystko w obawach Lassego nie byo ziarna prawdy. Moe August odwzajemnia jego nienawi. Moe naprawd chcia go ukara za wszystkie otrzymane razy i moe Hanna
zamkna oczy i przygryza warg moe nienawidzi take jej.
Takie myli nachodziy j od czasu, kiedy wieczorami zacza odczuwa niemoliw do zniesienia
tsknot. Zadawaa sobie pytanie, czy ona i Lasse nie wyrzdzili Augustowi krzywdy. Byam zym
czowiekiem, wymamrotaa. W tej samej chwili Lasse co do niej krzykn. Nie zrozumiaa.
Co?! krzykna.
Gdzie jest ta kurewska decyzja sdu?
A po co ci ona?
Udowodni, e nie ma prawa go u siebie trzyma.
Jeszcze niedawno tak si cieszye, e si go pozbylimy.
Byem pijany i gupi.
A teraz nagle jeste trzewy i mdry?
Zajebicie mdry wysycza i ruszy do niej, wcieky i pewny swego.
Znw zamkna oczy i po raz setny zacza si zastanawia, dlaczego wszystko poszo nie tak.
FRANS BALDER nie przypomina ju statecznego urzdnika, ktrym by, kiedy zjawi si u byej
ony. Mia nastroszone wosy, na grnej wardze perli mu si pot. Ostatni raz goli si i bra prysznic
jakie trzy dni wczeniej. Mimo wszelkich chci bycia ojcem na peny etat, mimo poruszenia i gwatownego przypywu nadziei, ktrego dowiadczy przy Hornsgatan, znw by w stanie gbokiego
skupienia, ktre mona byo pomyli z wciekoci.
Nawet zgrzyta zbami. wiat i szalejca za oknem wichura przestay dla niego istnie kilka godzin
wczeniej. To dlatego nie zauway, co si dzieje u jego stp. Poczu, e co si delikatnie rusza,
jakby midzy jego nogi wlizgn si kot albo jakie inne zwierz. Dopiero po chwili zorientowa
si, e to August wczoga si mu pod biurko. Spojrza na niego pprzytomnie, jak gdyby strumienie
cyfr na ekranie komputera zasnuy jego oczy mg.
O co chodzi?
August patrzy na niego czujnie, jakby o co prosi.
Co? zapyta Frans. Co?
I wtedy co si stao.
August podnis z podogi kartk, ktr pokryway algorytmy kwantowe, i gorczkowo zacz
przesuwa po niej rk tam i z powrotem. Przez chwil Frans obawia si, e bdzie mia kolejny
atak. Ale nie, raczej udawa, e co gorczkowo zapisuje. Frans zesztywnia. Po raz kolejny przypomniao mu si to co wanego i odlegego, jak wtedy, przy Hornsgatan. Z t rnic, e teraz ju wie-

dzia, co to takiego.
Przypomniao mu si dziecistwo: wtedy cyfry i rwnania byy waniejsze ni samo ycie. Rozpromieni si i wykrzykn:
Chcesz liczy, tak?! Prawda, e chcesz liczy?!
Zerwa si, przynis dugopisy i blok A4 w linie i pooy na pododze przed Augustem.
Potem zapisa najprostszy cig liczb, jaki mu przyszed do gowy. Cig Fibonacciego, w ktrym
kady wyraz jest sum dwch poprzednich. Zapisa 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21 i zostawi miejsce na
nastpny wyraz 34. A potem pomyla, e to pewnie byoby zbyt proste, i doda cig geometryczny:
2, 6, 18, 54 w ktrym kady kolejny wyraz mnoy si przez trzy. I znw zostawi wolne miejsce
na liczb 162. Uzna, e zdolne dziecko nie potrzebuje adnej zaawansowanej wiedzy, eby sobie
poradzi z takim zadaniem. Mia do szczeglne wyobraenie o stopniu trudnoci problemw matematycznych. Od razu zacz ni na jawie: o tym, e jego syn wcale nie jest opniony w rozwoju, e
jest po prostu bardziej zaawansowan wersj jego samego on te pno zacz mwi i nawizywa wizi, ale za to zalenoci matematyczne rozumia na dugo, zanim wymwi pierwsze sowo.
Usiad przy Augucie i po prostu czeka. Oczywicie nic si nie stao. August wpatrywa si
w cigi cyfr swoim szklistym wzrokiem, jak gdyby liczy na to, e odpowied sama objawi si na
kartce. Frans zostawi go samego. Poszed na gr, napi si wody gazowanej i z kartk i dugopisem
dalej pracowa przy stole w kuchni. Skupienie przepado bez ladu. W kocu zacz przeglda nowy
numer New Scientist. Trwao to mniej wicej p godziny.
Potem wsta i zszed na d. W pierwszej chwili pomyla, e wszystko wyglda tak jak wczeniej.
August siedzia w kucki dokadnie w tej samej pozycji, nie wykonujc adnego ruchu. Nagle Frans
zauway co, co z pocztku zaciekawio go tylko w niewielkim stopniu.
Chwil pniej czu si tak, jak gdyby stan w obliczu czego kompletnie niepojtego.
W BISHOPS ARMS nie panowa tok. Winne byy pora wczesne popoudnie i pogoda, ktra
raczej nie zachcaa do pieszych wycieczek, nawet do pobliskiego pubu. A mimo to Mikaela przywitay miechy i krzyki. Kto wrzasn zachrypnitym gosem:
Kalle Blomkvist!
Zauway czerwonego na twarzy mczyzn o kdzierzawych wosach, z cienkim podkrconym
wsikiem. Zna go z widzenia. Chyba mia na imi Arne i codziennie z wybiciem drugiej zjawia si
w pubie, punktualnie jak szwajcarski zegarek. Tego dnia musia przyj wczeniej. Siedzia z trzema
kumplami od kieliszka przy stoliku na lewo od baru.
Mikael poprawi go Mikael z umiechem.
Arne, czy jak si tam nazywa, i jego kumple wybuchnli miechem, jak gdyby jego prawdziwe
imi byo najzabawniejszym sowem, jakie w yciu syszeli.

Masz ju jaki sensacyjny temat? zapyta Arne.


Zastanawiam si, czy nie ujawni szemranych interesw Bishops Arms.
Sdzisz, e Szwecja jest gotowa na takie rewelacje?
Przypuszczam, e nie.
W zasadzie ich lubi. Chocia waciwie nigdy z nimi nie rozmawia, jeli oczywicie pomin
takie przerzucanie si ripostami i wesoe pokrzykiwania. Byli czci lokalnego kolorytu, dziki ktremu tak dobrze si czu w tej dzielnicy. W ogle si nie przej, kiedy jeden z nich wypali:
Syszaem, e ju si skoczye.
Wprost przeciwnie mia wraenie, e te sowa sprowadziy ca nagonk na niego do niskiego,
niemal komicznego poziomu. Tam w gruncie rzeczy byo jej miejsce.
Ju od pitnastu lat skoczony dla mnie wiat. Hej, ukojmy smutki u 1
Amir by duy, gruby i jowialny. By ciko pracujcym ojcem czwrki dzieci. Prowadzi pub od
kilku lat i zdyli si zaprzyjani. Mikael nie by wprawdzie jego staym klientem, ale od czasu do
czasu wywiadczali sobie rne przysugi. Amir kilka razy poratowa go butelk czerwonego wina,
kiedy spodziewa si damskiego towarzystwa, a nie zdy zrobi zakupw. Z kolei Mikael pomg
jego przyjacielowi, ktry przebywa w Szwecji nielegalnie, napisa odpowiednie pisma do wadz.
Czym sobie zasuylimy na taki zaszczyt? zapyta Amir.
Mam si tu z kim spotka.
Z kim ciekawym?
Nie sdz. Jak si miewa Sara?
Sara, ona Amira, niedawno przesza operacj biodra.
Zrzdzi i yka tabletki przeciwblowe.
Cika sprawa. Pozdrw j ode mnie.
Dzikuj, pozdrowi odpar Amir i przez chwil gawdzili o rnych sprawach.
Linus Brandell nie przychodzi. Mikael uzna, e kto si zabawi jego kosztem. Pomyla jednak,
e s gorsze kaway ni zwabianie kogo do pubu. Wymienili si z Amirem ekonomicznymi i zdrowotnymi troskami i po kwadransie ruszy do drzwi. W progu wpad na Linusa Brandella.
NIE CHODZIO O TO, e August uzupeni brakujce liczby. Tym raczej by nie zaimponowa komu
takiemu jak Frans Balder. Fransa zaskoczyo to, co leao obok kartek z liczbami. Co, co na pierwszy rzut oka wygldao jak zdjcie albo obraz, a w rzeczywistoci byo rysunkiem. Chopiec doskonale odwzorowa przejcie dla pieszych przy Hornsgatan. Wszystko uchwyci ze swego rodzaju
matematyczn dokadnoci, fenomenalnie oddajc najdrobniejsze szczegy.
Jakby tego byo mao, z rysunku bio wiato. Nikt nie uczy Augusta rysowania w trjwymiarze
ani tego, jak artysta posuguje si wiatocieniem, a wydawao si, e chopiec opanowa to perfek-

cyjnie. Czerwone oko sygnalizatora mrugao, a jesienna szarwka spowijajca Hornsgatan zdawaa
si byszcze. Na ulicy sta mczyzna, ktry wtedy wyda si Fransowi znajomy. Na rysunku jego
twarz bya ucita tu nad brwiami. Wyglda na przestraszonego albo nieprzyjemnie zaskoczonego,
jak gdyby to, e zobaczy Augusta, wytrcio go z rwnowagi. Szed niepewnym krokiem. Jak,
u licha, udao mu si to odda?
Boe! wykrzykn Frans. Ty to narysowae?
August ani nie kiwn, ani nie potrzsn gow. Patrzy z ukosa w okno. Fransa Baldera ogarno
dziwne uczucie: pomyla, e od tej chwili jego ycie nie bdzie ju takie samo.
MIKAEL NIE WIEDZIA, kogo si spodziewa, ale chyba sdzi, e spotka si z modym, wymuskanym elegancikiem. Tymczasem w progu sta niechlujnie wygldajcy niski chopak w podartych dinsach, z dugimi przetuszczonymi wosami. Jego spojrzenie byo senne i mtne. Mia najwyej dwadziecia pi lat, brzydk cer, grzywk zasaniajc oczy i paskudne zajady. Nie wyglda jak kto,
kto ma w zanadrzu gorcy temat.
Linus Brandell, jak sdz powiedzia Mikael.
Zgadza si. Przepraszam za spnienie. Wpadem na znajom. Chodzilimy razem do podstawwki i ona
Moe zaatwmy, co mamy do zaatwienia przerwa mu Mikael i ruszy do stolika w gbi.
Podszed do nich Amir. Umiecha si dyskretnie. Zamwili dwa guinnessy i przez chwil siedzieli w milczeniu. Mikael nie wiedzia, dlaczego jest zdenerwowany. To nie byo do niego podobne.
Moe to jednak przez t histori z Sernerem. Umiechn si do Arnego i jego kompanw. Uwanie
im si przygldali.
Od razu przejd do rzeczy oznajmi Linus.
wietnie.
Zna pan Supercrafta?
Mikael niewiele wiedzia o grach komputerowych. Ale nawet on sysza o Supercrafcie.
Tylko tytu.
Tylko?
Tak.
W takim razie nie wie pan, e tym, co wyrnia t gr, jest specjalna funkcja AI, dziki ktrej
mona rozmawia z towarzyszem broni o strategii, ale przynajmniej na pocztku nie ma si pewnoci,
czy rozmawia si z czowiekiem, czy z bytem cyfrowym.
No prosz mrukn Mikael. Nic nie byo dla niego mniej ciekawe ni niuanse jakiej cholernej
gry.
To prawdziwa rewolucja w brany i prawd mwic, braem udzia w jej tworzeniu doda

Brandell.
Gratuluj. Musia pan na tym niele zarobi.
Wanie w tym rzecz.
Co pan ma na myli?
Kto nam wykrad t technologi i teraz Truegames zarabia na niej miliardy, a my nie dostajemy
zamanego grosza.
Mikael dobrze zna t piewk. Kiedy rozmawia nawet ze staruszk, ktra utrzymywaa, e tak
naprawd to ona jest autork ksiek o Harrym Potterze, a J.K. Rowling telepatycznie wykrada jej
dzieo.
Jak to si stao? zapyta.
Atak hakerski.
Skd to wiecie?
Tak powiedzieli eksperci z Instytutu Obrony Radiocznoci. Jeli pan chce, mog poda nazwisko jednego z nich, a poza tym Urwa.
Tak?
Nie, nic. Wczya si w to rwnie Spo. Moe si pan skontaktowa z Gabriell Grane. Jest
u nich analitykiem. Myl, e potwierdzi to, o czym mwi. Wspomina rwnie o tym w oficjalnym
raporcie, ktry opublikowaa w ubiegym roku. Mam tu numer sprawy
Czyli, innymi sowy, to nic wieego przerwa mu Mikael.
Nie bardzo. Pisay o tym Ny Teknik i Computer Sweden. Ale poniewa Frans nie chcia
o tym mwi, a nawet kilka razy zaprzeczy, kiedy pytano go, czy doszo do ataku hakerskiego, nigdy
nie byo o tym gono.
Ale w gruncie rzeczy chodzi o stare sprawy.
Niby tak.
To dlaczego miabym pana sucha?
Dlatego e Frans wrci z San Francisco i chyba do niego dotaro, co si stao. Wydaje mi si, e
ma w zanadrzu prawdziw bomb. Cakiem oszala na punkcie bezpieczestwa. Korzysta z zaawansowanych programw do szyfrowania rozmw telefonicznych i maili, zainstalowa sobie nowy alarm
przeciwwamaniowy z kamerami, czujnikami i nie wiadomo czym jeszcze. Skontaktowaem si
z panem, bo uwaam, e powinien pan z nim porozmawia. Moe kto taki jak pan skoni go do gadania. Mnie w ogle nie sucha.
Wic cign mnie pan tutaj dlatego, e jaki Frans by moe ma w zanadrzu prawdziw
bomb?
Nie, nie jaki Frans, panie Blomkvist, tylko sam Frans Balder. Zapomniaem o tym wspomnie?

Byem jego asystentem.


Mikael poszpera w pamici. Jedyn osob o tym nazwisku, jak sobie przypomina, bya aktorka
Hanna Balder. Od dawna o niej nie sysza.
Kto to jest? zapyta.
Linus Brandell spojrza na niego z tak pogard, e wprawi go w osupienie.
Skd pan jest, z Marsa? Frans Balder to legenda. Haso w encyklopedii.
Naprawd?
Rany boskie! No pewnie. Niech pan go sobie wygoogluje, to si pan sam przekona. W wieku
dwudziestu siedmiu lat zosta profesorem informatyki i od dwudziestu lat jest autorytetem w dziedzinie bada nad sztuczn inteligencj. Nie ma chyba nikogo, kto by prowadzi tak zaawansowane prace
nad rozwojem komputerw kwantowych i sieci neuronowych. Cay czas wpada na pokrcone, niekonwencjonalne pomysy. Ma wyjtkowy, nieszablonowy umys. Myli w cakowicie nowy, przeomowy sposb, wic atwo zgadn, e firmy informatyczne bij si o niego od lat. Ale on dugo im
odmawia. Chcia pracowa sam. No, sam jak sam. Zawsze mia rnych asystentw. Wykacza ich.
On chce widzie rezultaty, tylko to go interesuje, wci powtarza: Nie ma rzeczy niemoliwych.
Nasza praca polega na wytyczaniu nowych granic. I takie tam. Ale ludzie go suchaj. Dla niego jest
si w stanie zrobi wszystko. Pewnie s i tacy, ktrzy s gotowi dla niego umrze. Dla nas, nerdw,
to prawdziwy bg.
No prosz.
Ale niech pan nie myli, e jestem jego bezkrytycznym wielbicielem. O nie. Dobrze wiem, e to
wszystko ma swoj cen. Z nim osiga si niebywae rzeczy. Ale mona si te wykoczy. Odebrano
mu nawet prawo do opieki nad synem. Musia co porzdnie schrzani. Znam wiele takich historii.
O asystentach, ktrzy si zaamali i spaprali sobie ycie. Balder zawsze by maniakiem, ale nigdy nie
zachowywa si tak jak teraz. Nigdy tak histerycznie nie dba o swoje bezpieczestwo. Dlatego siedz tu teraz z panem. Chciabym, eby pan z nim porozmawia. Po prostu wiem, e wpad na lad czego naprawd powanego.
Po prostu pan to wie.
Prosz zrozumie: on nigdy wczeniej nie zachowywa si jak paranoik. Wrcz przeciwnie: bo
jeli wzi pod uwag to, czym si zajmuje, powinien by bardziej przeczulony. Ale teraz zamkn
si w domu i praktycznie nie wychodzi. Sprawia wraenie, jakby si ba, cho zazwyczaj trudno go
przestraszy. Zwykle par przed siebie jak wariat.
I pracowa nad gr komputerow? zapyta Mikael, nie kryjc sceptycyzmu.
Zdawa sobie spraw, e wszyscy mamy fioa na punkcie gier, i uzna, e powinnimy pracowa
nad czym, co lubimy. Jego program AI nadawa si take dla tej brany. To byo idealne pole do eks-

perymentw i mielimy znakomite wyniki. Podbijalimy nowe tereny. Tyle tylko, e


Prosz przej do rzeczy.
Balder przygotowa z prawnikami zgoszenie patentowe obejmujce najbardziej innowacyjne
rozwizania techniczne. Wtedy przyszed pierwszy szok. Rosyjski inynier pracujcy w Truegames
te wysmay taki dokument, wic Balder nie mg uzyska patentu. Nie by to oczywicie przypadek.
Cho w zasadzie nie miao to znaczenia. Zwaywszy na to, co si potem stao, sam patent to nic. Najciekawsze byo to, e jakim cholernym cudem udao im si dowiedzie, nad czym pracowalimy.
Wszyscy bylimy bezgranicznie lojalni wobec Fransa, wic pozostawaa tylko jedna moliwo: atak
hakera. Kto musia si do nas wama, mimo wszystkich zabezpiecze.
Czy to wtedy skontaktowalicie si z Spo i z Instytutem Obrony Radiocznoci?
Nie od razu. Frans nie przepada za ludmi, ktrzy chodz w krawatach i pracuj od dziewitej
do pitej. Woli zapalecw spdzajcych przy komputerze cae noce. Dlatego sprowadzi jak
podejrzan hakerk. Pozna j kiedy przypadkiem. Od razu stwierdzia, e padlimy ofiar wamania. Ale sama nie robia wraenia szczeglnie wiarygodnej. Nie zatrudnibym jej w swojej firmie,
jeli pan wie, co mam na myli. Moliwe, e gadaa od rzeczy. Ale ludzie z Instytutu Obrony Radiocznoci doszli pniej do podobnych wnioskw.
Ale nikt nie potrafi powiedzie, kto si do was wama?
Wanie. Namierzenie hakera czsto jest po prostu niemoliwe. A to musia by zawodowiec.
Woylimy w zabezpieczenia mnstwo pracy.
A teraz wydaje si panu, e Frans Balder dowiedzia si czego nowego?
Bez wtpienia. Inaczej nie zachowywaby si tak podejrzanie. Jestem przekonany, e kiedy pracowa w Solifonie, musia co zwszy.
Tam pracowa?
Tak, to zaskakujce. Wspomniaem ju, e wczeniej nie chcia da si przywiza do adnego
informatycznego molocha. Wci gada o wyobcowaniu, o tym, jakie to wane, eby by wolnym
i nie musie si podporzdkowywa wymogom komercji i tak dalej. A tu nagle, kiedy zrobiono nas
w balona i okradziono z technologii, da si skusi firmie, i to akurat Solifonowi. Nic z tego nie rozumielimy. Jasne, zaproponowali mu bajosk sum, woln rk i zasunli gadk w rodzaju: Rb
sobie, cholera, co tam chcesz, ale pracuj dla nas. Kady by si na to zapa, ale nie Frans Balder. On
takie oferty dostawa hurtem. Od Googlea, Applea i wszystkich innych. Dlaczego tak nagle si tym
zainteresowa? Nigdy nam nie wyjani. Po prostu zwin manatki i zwia. Syszaem, e na pocztku
szo mu wietnie. Kontynuowa prace nad nasz technologi i podejrzewam, e Nicolas Grant, waciciel Solifonu, zacz ni o miliardowych zyskach. Wszyscy byli podekscytowani. A potem co si
stao.

A pan nie wie co?


Zgadza si. Urwa nam si kontakt. Fransowi w zasadzie urwa si kontakt z caym wiatem. Ale
niewtpliwie chodzi o co naprawd powanego. Frans zawsze by za otwartoci, wyraa si pozytywnie o Wisdom of Crowds i tego typu sprawach. Podkrela, jakie to wane, eby wykorzystywa
wiedz wielu ludzi, wie pan, takie mylenie la Linux. A jednak w Solifonie pilnie strzeg kadego
przecinka, nawet przed najbliszymi wsppracownikami. Nagle, ni z tego, ni z owego, zwolni si
i wrci do domu. I teraz siedzi w willi w Saltsjbaden, nie wychodzi nawet do ogrodu, i kompletnie
nie przejmuje si tym, jak wyglda.
Zatem ten sensacyjny temat, o ktrym pan mwi, to zestrachany profesor, ktry nie dba
o wygld. Zastanawiam si, skd to wiadomo, skoro nie wychodzi z domu.
No tak, ale wydaje mi si, e
Mnie te si wydaje, e to moe by interesujca historia. Niestety nie dla mnie. Ja si nie specjalizuj w tematyce komputerowej jestem jaskiniowcem, jak kto niedawno mdrze napisa. Proponowabym, eby si pan skontaktowa z Raoulem Sigvardssonem ze Svenska Morgonposten. On
zna ten wiat od podszewki.
Sigvardsson to zawodnik wagi lekkiej. To nie jego liga.
Wydaje mi si, e pan go nie docenia.
No dalej, niech pan nie pka. To moe by paski comeback, panie Blomkvist.
Mikael machn niemrawo rk na Amira, ktry kawaek dalej wyciera stolik.
Mog panu da jedn rad? zapyta Mikael.
Co? Tak oczywicie.
Nastpnym razem, kiedy bdzie pan prbowa sprzeda dziennikarzowi jaki temat, prosz mu
nie tumaczy, co to bdzie dla niego znaczy. Wie pan, ile razy syszaem t piewk? To bdzie dla
pana temat ycia. Afera wiksza ni Watergate. Trzymajc si faktw, zdziaa pan wicej.
Chodzio mi tylko o to, e
No, o co panu chodzio?
O to, eby pan z nim porozmawia. Wydaje mi si, e on by pana polubi. Obaj jestecie ludmi,
ktrzy nie uznaj kompromisw.
Mikael nagle odnis wraenie, e Linus Brandell straci ca pewno siebie. Zacz si zastanawia, czy nie potraktowa go zbyt ostro. Z zasady odnosi si do informatorw uprzejmie. Okazywa
im zainteresowanie, nawet jeli sprawiali wraenie kompletnych szajbusw. Robi tak nie tylko dlatego, e nawet w historii, ktra wydawaa si kompletnie niedorzeczna, mg si kry dobry temat.
Wiedzia, e czsto jest dla tych ludzi ostatni desk ratunku. Zwracali si do niego, kiedy wszyscy
inni przestawali ich sucha. Uwaa, e nie ma powodu, eby z nich szydzi.

Prosz posucha, mam za sob okropny dzie powiedzia. Nie chciaem by nieuprzejmy.
W porzdku.
W zasadzie ma pan racj cign Mikael. W tej historii jest co, co mnie naprawd interesuje. Wspomnia pan, e odwiedzia was jaka hakerka.
Zgadza si, cho tak naprawd to nie ma nic do rzeczy. W Balderze musia si obudzi spoecznik. Dlatego poprosi j o pomoc.
Ale wyglda na to, e wiedziaa, co robi.
Moe po prostu miaa szczcie. Gadaa mnstwo bzdur.
Wic pan si z ni spotka?
Tak, tu po tym, jak Balder zwia do Doliny Krzemowej.
Kiedy to byo?
Jedenacie miesicy temu. Przeniosem nasze komputery do mojego mieszkania, na Brantingsgatan. Nie powiedziabym, eby mi si wietnie ukadao. Byem singlem bez grosza przy duszy, popijaem, a moje mieszkanie wygldao strasznie. Chwil wczeniej odoyem suchawk po rozmowie
z Fransem. Zaci si na jednej piewce: nie oceniaj jej po wygldzie, pozory myl, bla, bla, bla.
Mnie to mwi! Przecie ja te nie wygldaem na wymarzonego zicia. Nigdy w yciu nie zaoyem
krawata ani marynarki i doskonale wiem, jak mog wyglda hakerzy. W kadym razie siedziaem
skacowany i czekaem na t lask. Mylaem, e przynajmniej zapuka. A ona po prostu otworzya
drzwi i wesza.
Jak wygldaa?
Koszmarnie cho na swj dziwny sposb bya pocigajca. Ale wygldaa koszmarnie!
Nie prosiem, eby pan ocenia to, jak wygldaa. Chciabym wiedzie, jak bya ubrana i czy
powiedziaa, jak si nazywa.
Nie mam pojcia, jak si nazywaa oznajmi Linus Brandell. Cho wydawao mi si, e
gdzie ju j widziaem i e chodzio o co nieprzyjemnego. Miaa tatuae, mnstwo kolczykw i tak
dalej. Wygldaa jak metalwa, gotka albo pankwa. No i bya chuda jak cholera.
Niemal podwiadomie Mikael da Amirowi znak, eby im nala po kolejnym guinnessie.
I co byo dalej? zapyta.
Hm jak by to powiedzie. Sdziem, e nie musimy zaczyna od razu, wic usiadem na ku,
bo nie bardzo miaem gdzie, i zaproponowaem, ebymy najpierw wypili drinka. Wie pan, co wtedy
zrobia? Poprosia, ebym wyszed. Kazaa mi wyj z mojego wasnego mieszkania, jakby to bya
najbardziej oczywista rzecz pod socem. Oczywicie zaprotestowaem. Powiedziaem, e to przecie mj dom. A ona na to, ebym zjeda. Nie pozostao mi nic innego, jak wyj. Dugo mnie nie
byo. Prosz sobie wyobrazi, e kiedy wrciem, jak gdyby nigdy nic leaa sobie w moim ku

i palia papierosa. I czytaa ksik o teorii strun czy czym takim. Moliwe, e spojrzaem na ni
jako dziwnie, bo powiedziaa, e nie ma zamiaru si ze mn przespa. Ani ciut. Tak powiedziaa
i wydaje mi si, e ani razu nie spojrzaa mi w oczy. Powiedziaa tylko, e w naszych komputerach
by szpiegowski trojan RAT i e rozpoznaje typ wamania i klas programisty. Powiedziaa, e
kto nas orn, i sobie posza.
Bez poegnania?
Bez jednego cholernego sowa.
O kurde wyrwao si Mikaelowi.
Ale szczerze mwic, sdz, e tylko si zgrywaa. Facet z Instytutu Obrony Radiocznoci,
ktry zapewne duo lepiej zna si na takich atakach, jaki czas pniej sprawdza nasz sprzt
i powiedzia, e nie jest w stanie nic stwierdzi. Nie znalaz te adnych ladw szpiegowskiego
oprogramowania. A mimo to ten Molde, nazywa si Stefan Molde, rwnie by skonny przyzna, e
kto si do nas wama.
I ta dziewczyna w ogle si nie przedstawia?
Prawd mwic, naciskaem, ale powiedziaa tylko ze zoci, e jeli bardzo chc, mog na ni
mwi Pippi. Nie byo to, rzecz jasna, jej prawdziwe imi, ale
Tak?
Uznaem, e na swj sposb do niej pasuje.
Prosz posucha. Przed chwil chciaem si std zbiera.
Zauwayem.
Ale teraz wszystko si zmienio. Wspomnia pan, e Frans Balder zna t dziewczyn?
Tak.
W takim razie chciabym z nim jak najszybciej porozmawia.
Ze wzgldu na ni?
Mona tak powiedzie.
W porzdku odpar Linus Brandell z namysem. Raczej nie znajdzie pan namiarw na niego.
Mwiem ju, e nagle zacz si cholernie trz o wasne bezpieczestwo. Ma pan iPhonea?
Tak.
Moe pan o nim zapomnie. Frans uwaa, e Apple sprzedao si amerykaskiej Agencji Bezpieczestwa Narodowego, NSA. eby z nim porozmawia, musi pan sobie kupi blackphonea, a przynajmniej poyczy od kogo androida i zainstalowa specjalny program szyfrujcy. Sprbuj go
mimo wszystko przekona, eby si do pana odezwa. Bdziecie mogli si umwi na spotkanie
w jakim bezpiecznym miejscu.
wietnie, panie Brandell. Dzikuj.

LINUS BRANDELL WYSZED. Mikael siedzia jeszcze chwil przy stoliku. Dopija guinnessa
i patrzy na szalejc za oknem zawieruch. Za jego plecami Arne i spka z czego si miali. Ale
on by tak zamylony, e nic nie sysza. Prawie nie zauway, e Amir usiad obok niego i zacz
opowiada o najwieszych prognozach.
Najwyraniej pogoda oszalaa do reszty. Temperatura miaa spa do minus dziesiciu stopni.
Mona si byo rwnie spodziewa pierwszych opadw niegu i nie chodzio bynajmniej o urocze
patki, ktre delikatnie przyprszyyby wiat. Drastwo miao spada z wichur, jakiej w Szwecji
dawno nie byo.
Moliwe, e bdzie huragan oznajmi Amir.
Znakomicie odpar Mikael. Nadal nic do niego nie docierao.
Znakomicie?
Tak no lepsza taka pogoda ni adna.
Co prawda, to prawda. Jak ty si waciwie czujesz? Wygldasz na kompletnie zaskoczonego.
Co poszo nie tak?
Nie, byo w porzdku.
Usyszae co, co tob wstrzsno. Zgadza si?
Sam nie wiem. Ostatnio troch si dziao. Zastanawiam si, czy nie odej z Millennium.
A wydawao mi si, e ty i ta gazeta to jedno.
Mnie te. Ale chyba wszystko si kiedy koczy.
To prawda przyzna Amir. Mj stary ojciec mwi, e nawet to, co wieczne, ma swj kres.
Co mia na myli?
Wydaje mi si, e wieczn mio. Mwi tak, a chwil pniej odszed od mojej matki.
Mikael zachichota.
No tak. Mnie te wieczna mio nie bardzo wychodzi. Ale
Tak?
Jest jedna kobieta, ktra jaki czas temu znikna z mojego ycia.
Przykre.
Zgadza si, ale to szczeglny przypadek. I teraz nagle trafiem na jej lad. W kadym razie
wydaje mi si, e to ona, i moe wanie dlatego tak dziwnie wygldam.
Rozumiem.
No dobrze, czas na mnie. Ile ci jestem winny?
Pniej si rozliczymy.
Dziki. Uwaaj na siebie.
Kiedy mija grupk staych klientw, dosigy go kolejne komentarze. Potem wyszed na ulic.

Byo to jak dowiadczenie mierci. Mia wraenie, e wiatr przeszywa go na wylot. A mimo to
sta chwil nieruchomo i wspomina. Potem wolnym krokiem ruszy do domu. Nie wiedzie czemu
nie mg otworzy drzwi. Przez chwil mocowa si z zamkiem. Kiedy wreszcie wszed, zrzuci buty,
usiad przy komputerze i zacz szuka informacji o profesorze Fransie Balderze.
Ale za nic nie mg si skoncentrowa. Jak wiele razy wczeniej, zastanawia si, gdzie si
podziewa Lisbeth. Poza raportem jej byego pracodawcy Dragana Armanskiego nie mia o niej adnych wieci. Zapada si pod ziemi. Mieszkali w tej samej dzielnicy, a nigdy mu nawet nie migna
i chyba dlatego to, co powiedzia Linus Brandell, zrobio na nim takie wraenie.
Cho w zasadzie moga go odwiedzi cakiem inna hakerka. To byo moliwe, ale mao prawdopodobne. Kto poza Lisbeth Salander mgby si komu wadowa do domu i nie patrzc mu w oczy,
wyrzuci go z jego wasnego mieszkania, pozna wszystkie tajemnice jego komputera, a potem
powiedzie, e nie ma zamiaru si z nim kocha, i jeszcze uy wyraenia ani ciut? To musiaa by
Lisbeth. I jeszcze ta Pippi. To byo bardzo w jej stylu.
Na drzwiach jej mieszkania przy Fiskargatan wisiaa wizytwka z napisem V. Kulla. Wiedzia,
dlaczego nie uywa swojego prawdziwego nazwiska. Zbyt atwo mona je byo wyszuka w sieci.
Poza tym kojarzyo si z wielk afer. Gdzie moga teraz by? Musia przyzna, e nie pierwszy raz
rozpyna si w powietrzu. Ale od dnia, kiedy zapuka do drzwi jej mieszkania przy Lundagatan
i ochrzani j za to, e zrobia bardzo szczegowy wywiad rodowiskowy na jego temat, jeszcze nigdy nie stracili kontaktu na tak dugo. Czu si z tym troch dziwnie. Przecie bya jego No wanie, kim, do licha, dla niego bya?
Raczej nie przyjacik. Z przyjacimi czowiek si czasem spotyka. Przyjaciele tak po prostu nie
znikaj. Kontaktuj si inaczej nie wamujc si sobie do komputerw. A jednak czu, e co ich
czy. Nie mg zaprzeczy, e si o ni niepokoi. Jej byy kurator Holger Palmgren powtarza, e
Lisbeth potrafi o siebie zadba. Bez wtpienia byo to prawd. Chocia miaa przeraajce dziecistwo, a moe wanie dziki temu, bya diabelnie dobra w wychodzeniu z opresji cao.
Ale on nie mg mie pewnoci, e zawsze tak bdzie, zwaszcza e chodzio o dziewczyn z tak,
a nie inn przeszoci i z talentem do robienia sobie wrogw. Moe, jak zasugerowa Dragan
Armanski podczas lunchu, ktry jakie p roku wczeniej zjedli razem w Gondolen, rzeczywicie si
stoczya. Zadzwoni do niego w ktr wiosenn sobot i usilnie zaprasza na piwo albo co mocniejszego. Mikael czu, e Dragan musi si wygada, i nawet jeli oficjalnie byo to spotkanie starych
znajomych, nie mia wtpliwoci, e chcia po prostu porozmawia o Lisbeth i pozwoli sobie na
sentymentalne rozwaania po kilku gbszych.
Wspomnia wtedy, e jego firma, Milton Security, zaopatrzya dom starcw w Hgdalen w alarmy
do wzywania pomocy. Dobre alarmy, doda.

Ale nawet one na niewiele si zdadz, jak wyskocz korki, a nikt si nie zatroszczy o to, eby
znw wczy prd. A tak si wanie stao. Pnym wieczorem w domu starcw nastpia awaria
i w nocy jedna z pensjonariuszek, niejaka Rut kerman, upada i zamaa szyjk koci udowej. Nie
moga si podnie i wiele godzin naciskaa guzik alarmu, bez rezultatu. Rano bya w stanie krytycznym, a poniewa media skupiay si w tym czasie na problemach i zaniedbaniach w instytucjach
opiekujcych si osobami starszymi, o sprawie zrobio si gono.
Na szczcie Rut kerman dosza do siebie. Pech jednak chcia, e jej syn by jednym z czoowych
dziaaczy Szwedzkich Demokratw, i kiedy na stronie partii, Avpixlat, pojawia si informacja, e
Armanski jest Arabem co oczywicie nie byo prawd, nawet jeli czasem tak go nazywano sypny si komentarze. Setki anonimowych hejterw pisay, e tak to jest, kiedy brudasy sprzedaj nam
elektronik. Armanski bardzo si tym przej, bo obraano rwnie jego star matk.
Nagle, jakby za dotkniciem czarodziejskiej rdki, wszyscy komentujcy przestali by anonimowi. Przy kadym pocie pojawio si imi, nazwisko, miejsce zamieszkania, zawd i wiek autora.
Caa strona zostaa, nomen omen, zdepikselizowana i okazao si, e autorami komentarzy byli nie
tylko nieprzystosowani do ycia w spoeczestwie pieniacze, lecz rwnie wielu statecznych obywateli. Znaleli si wrd nich nawet konkurenci Armanskiego z brany ochroniarskiej. Administratorzy
strony dugo byli bezsilni. Nic z tego nie rozumieli. Dopki im si nie udao jej zamkn, rwali tylko
wosy z gw i przysigali, e si zemszcz. Sk w tym, e nikt nie mia pojcia, kto za tym stoi. Nikt
poza Armanskim.
Co takiego moga zrobi tylko Lisbeth stwierdzi. Nie mam wtpliwoci, w kocu byem
w to zamieszany. Nie jestem a tak wspaniaomylny, eby wspczu tym, ktrych dane zostay upublicznione, chocia zawodowo zajmuj si ochron bezpieczestwa teleinformatycznego. Wiesz, Lisbeth nie odzywaa si do mnie od wiekw i byem przekonany, e ma mnie gdzie, tak samo jak
wszystkich innych. A tu nagle co takiego. To byo super. Stana w mojej obronie, wic napisaem
do niej maila. Podzikowaem jej gorco za pomoc i ku mojemu zdziwieniu dostaem odpowied.
Wiesz, co odpisaa?
Nie.
Jedno zdanie: Jak wy, kurwa, moecie chroni tego miecia Sandvalla z stermalmskliniken?.
Kto to jest Sandvall?
Chirurg plastyczny. Zapewnilimy mu ochron osobist. Groono mu po tym, jak si dobiera do
modej Estonki, ktra powikszaa sobie u niego piersi. Okazao si, e bya dziewczyn znanego
bandziora.
O cholera.
No wanie. Nie byo to najmdrzejsze posunicie. Odpisaem Lisbeth, e zdaj sobie spraw, e

Sandvall nie jest barankiem bez skazy. Ale zaznaczyem, e nie moemy ocenia ludzi pod tym ktem
i chroni tylko tych cieszcych si nieposzlakowan opini. Nawet szowinistyczne winie zasuguj
na to, eby do pewnego stopnia czuy si bezpiecznie. A skoro Sandvallowi grozio powane niebezpieczestwo i poprosi nas o pomoc, to mu jej udzielilimy za podwjn stawk. Proste.
Ale Lisbeth nie daa si przekona?
Nie odpowiedziaa mi, w kadym razie nie pisemnie. Ale mona powiedzie, e zrobia to inaczej.
Jak?
Podesza do naszych ochroniarzy pilnujcych Sandvalla w klinice i kazaa im sta, gdzie stoj.
Moe im nawet powiedziaa, e to ja j przysaem. Potem ruszya prosto do jego gabinetu. Mijaa po
drodze pacjentw, pielgniarki i lekarzy. Zamaa mu trzy palce, a potem, nie przebierajc w sowach, zacza mu grozi.
Rany boskie!
Delikatnie mwic. Wariactwo. Zrobi co takiego przy tylu wiadkach, i to w gabinecie lekarskim.
Tak. To szalestwo.
Oczywicie potem zaczo si pieko. Wrzaski, groby, oskarenia i cholera wie co jeszcze. Sam
chyba rozumiesz. Zamaa palce chirurgowi, ktry mia zrobi wiele cennych ci. Po czym takim
w oczach znanych adwokatw pokazuje si symbol dolara.
I co byo dalej?
Nic. Zupenie nic, i chyba to jest w tym najdziwniejsze. Sprawa rozesza si po kociach, przede
wszystkim dlatego, e sam chirurg nie chcia z tym nic robi. Ale to i tak byo czyste szalestwo. Nikt
przy zdrowych zmysach nie wpada tak po prostu do gabinetu i nie amie lekarzowi palcw. Czego
takiego normalnie nie zrobiaby nawet Lisbeth Salander.
Mikael nie by pewien, czy ten wniosek jest suszny. On uwaa raczej, e to wszystko byo cakiem logiczne. Lisbethologiczne na tym polu mg si uwaa za eksperta. On najlepiej wiedzia,
jak racjonalnie mylaa ta dziewczyna nie w konwencjonalnym znaczeniu tego sowa: mylaa
racjonalnie w odniesieniu do zasad, ktre sama ustanawiaa. Ani przez chwil nie wtpi, e ten
lekarz musia zrobi co o wiele gorszego, e nie tylko dobiera si do dziewczyny niewaciwego
faceta. A mimo to zastanawia si, czy Lisbeth nie ma problemw, zwaszcza z analiz konsekwencji.
Przyszo mu nawet do gowy, e moe chciaa znw wpa w tarapaty. Moe jej si wydawao, e
dziki temu troch odyje. W kocu uzna, e to niesprawiedliwe. Nie wiedzia nic o motywach jej
dziaania. W ogle nie mia pojcia, jak teraz wyglda jej ycie. Za oknami szalaa wichura, a on siedzia przy biurku i szuka informacji na temat Fransa Baldera. Prbowa si cieszy, e zetkn si

z Lisbeth przynajmniej w taki poredni sposb. To byo lepsze ni nic. W kocu uzna, e powinien
si cieszy, e Lisbeth jest sob. Kto wie, moe dziki niej znw bdzie mia temat. Z jakiego
powodu Linus od pocztku go irytowa. Prawdopodobnie by go zlekceway, nawet gdyby rzuci na
st jak rewelacj. Ale kiedy w tej historii pojawia si Lisbeth, spojrza na to inaczej.
Pomyla, e nie mona jej odmwi inteligencji, wic jeeli powicia sprawie swj czas, to
moe i on powinien si temu dokadniej przyjrze. Przy odrobinie szczcia moe uda mu si dowiedzie czego rwnie o niej. Bo przecie w tym wszystkim kryo si pytanie za sto punktw: dlaczego
zdecydowaa si pomc Balderowi?
Nie bya przecie adnym pogotowiem komputerowym, ale wpadaa we wcieko, kiedy syszaa, e komu dzieje si krzywda. Moga wic wkroczy, eby wymierzy sprawiedliwo na wasn rk. Cho mimo wszystko byoby dziwne, gdyby dziewczyn, ktra jest w stanie si wama do
kadego komputera, tak bardzo oburzya wiadomo o ataku hakera. Zama palce chirurgowi? Prosz bardzo! Ale tropi hakerw? To jakby kocio przygania garnkowi. Cho z drugiej strony co on
mg wiedzie.
Zapewne caa ta historia miaa gdzie swj pocztek. Moe Lisbeth i Balder si przyjanili albo
wymieniali mylami. Nie byo to zupenie wykluczone. Mikael wpisa w wyszukiwark ich nazwiska,
ale nie pokazay si adne godne uwagi wyniki. Przez chwil siedzia bez ruchu, wpatrujc si
w wichur za oknem, i myla o smoku wytatuowanym na chudych, bladych plecach, o mrozach
w Hedestad i o rozkopanym grobie w Gosseberdze.
Potem spojrza na to, co znalaz o Fransie Balderze. Mia co czyta. Wyszukiwarka wyrzucia dwa
miliony wynikw. Mimo to trudno byo si zorientowa w jego yciu. Najwicej byo artykuw
naukowych i przypisw. Wygldao na to, e w ogle nie udziela wywiadw. Wszystkie szczegy
jego prywatnego ycia wydaway si na wp mitem, jak gdyby zostay wyolbrzymione i podkoloryzowane przez ubstwiajcych go studentw.
Mikael dowiedzia si, e Frans w dziecistwie uwaany by za opnionego w rozwoju a do
dnia, kiedy przyszed do dyrektora szkoy na Eker i powiedzia, e w podrczniku do matematyki
dla klasy dziewitej w rozdziale dotyczcym liczb urojonych jest bd. Do kolejnych wyda wprowadzono korekt. Nastpnej wiosny wygra krajowy konkurs matematyczny. Twierdzono, e potrafi
mwi od tyu i samodzielnie tworzy dugie palindromy. W wypracowaniu napisanym w jednej
z pierwszych klas podstawwki, ktre byo dostpne w sieci, skrytykowa Wojn wiatw Wellsa.
Nie rozumia, jak to moliwe, eby istoty grujce nad nami pod kadym wzgldem nie pojmoway
czego tak podstawowego jak rnice we florze bakteryjnej Marsa i Ziemi.
Po ukoczeniu liceum Frans Balder studiowa informatyk w Imperial College w Londynie,
a potem napisa prac doktorsk o algorytmach w sieciach neuronowych. Uznano j za epokowe osi-

gnicie. W rekordowo modym wieku zosta profesorem Krlewskiego Instytutu Technologicznego


w Sztokholmie, a take czonkiem Krlewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk Inynieryjnych. Uwaano
go za najwikszy na wiecie autorytet w dziedzinie technologicznej osobliwoci, czyli hipotetycznego momentu w rozwoju cywilizacji, kiedy sztuczna inteligencja przewyszy inteligencj ludzi.
Nie sprawia wraenia kogo wyjtkowego ani fascynujcego. Na wszystkich zdjciach przypomina zaniedbanego trolla z maymi oczkami i wosami sterczcymi na wszystkie strony. A mimo to oeni si z popularn aktork, oszaamiajc Hann Lind. Po lubie przyja jego nazwisko. Doczekali
si syna, ktry, jak donosia jedna z popoudniwek w reportau pod tytuem Rozpacz Hanny, by
ciko upoledzony umysowo, cho na zdjciu wcale na takiego nie wyglda.
Ich maestwo si rozpado. W czasie zaartej batalii o opiek nad dzieckiem, ktra toczya si
w sdzie rejonowym w Nacce, nagle pojawi si Lasse Westman, enfant terrible teatru. Agresywnie
dowodzi, e Balder w ogle nie powinien mie prawa do opieki nad synem, skoro najwyraniej
sztuczna inteligencja jest mu blisza od dziecicej. Mikael nie zgbia tematu rozwodu. Prbowa
za to zrozumie to, czym si zajmowa, i spory prawne, w ktre by zamieszany. Dugo czyta zawie
wywody na temat procesw kwantowych zachodzcych w komputerach.
Kiedy skoczy, przeszed do folderu moje dokumenty i otworzy plik, ktry utworzy mniej wicej rok wczeniej. Nazwa go Przegrdka Lisbeth. Nie mia pojcia, czy wci wamywaa si do
jego komputera i czy w ogle interesowaa si jego prac. Nadzieja, e tak jest, nie chciaa go opuci. Zacz si zastanawia, czy nie powinien napisa do niej kilku sw. Problem polega oczywicie na tym, e nie wiedzia co.
Dugie, osobiste wiadomoci nie wchodziy w gr tylko poczuaby si zaenowana. Powinien to
raczej by krtki, troch zagadkowy komunikat. Zapisa w pliku jedno pytanie.
Co powinnimy myle o sztucznej inteligencji Fransa Baldera?
Potem wsta i zapatrzy si na szalejc za oknem nieyc.
1. Fragment wiersza Skald en Wenn erb om Gustava Frdinga w przekadzie Ireny Muszalskiej. [wr]
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 4
20 listopada
EDWIN NEEDHAM, czy te Ed the Ned, jak go czasem nazywano, nie by najlepiej zarabiajcym
specjalist do spraw bezpieczestwa IT w Stanach Zjednoczonych. Moliwe jednak, e najlepszym
i najbardziej dumnym. Jego ojciec Sammy by poaowania godnym ajdakiem, alkoholikiem
i narwacem. Od czasu do czasu podapywa jak przypadkow robot w porcie. Najczciej jednak dawa w dug i szed w ostre tango, a jego eskapady nierzadko koczyy si w areszcie albo na
pogotowiu, co oczywicie dla nikogo nie byo zbyt przyjemne.
A mimo to okresy, kiedy pi, byy dla jego rodziny najprzyjemniejsze. Kiedy nie byo go w domu,
mogli odetchn, a mama Rita przytulaa dzieci i mwia, e wszystko bdzie dobrze. Pomijajc te
chwile, ich dom w ogle nie zasugiwa na miano rodzinnego. Mieszkali w Dorchester, w Bostonie.
Kiedy ojciec zaszczyca ich swoj obecnoci, najczciej zaczyna si pastwi nad matk. Mg j
bi godzinami i zdarzao si, e cae dnie spdzaa zamknita w toalecie. Siedziaa tam, trzsa si
i szlochaa.
Kiedy obrywaa najgorzej, wymiotowaa krwi. Nikt nie by specjalnie zaskoczony, kiedy w wieku
zaledwie czterdziestu szeciu lat umara z powodu krwotoku wewntrznego. Ani kiedy starsza siostra
Eda zacza pali crack. A ju na pewno nie wtedy, gdy po mierci mamy przez dugi czas grozia im
utrata dachu nad gow.
Po takim dziecistwie Ed mia gwarancj, e jego ycie bdzie burzliwe. Jako nastolatek nalea
do gangu, ktry nazywa si The Fuckers i sia postrach w caym Dorchester. Jego czonkowie walczyli z innymi gangami, kradli i napadali na sklepy spoywcze. Najlepszy przyjaciel Eda, niejaki
Daniel Gottfried, zosta powieszony na rzenickim haku i zaszlachtowany maczet. W wieku kilkunastu lat Ed znalaz si na skraju przepaci.
W jego wygldzie byo co tpego i brutalnego, a wraenie to jeszcze pogbia fakt, e nigdy si
nie umiecha i brakowao mu dwch grnych zbw. By dobrze zbudowany, wysoki i niczego si
nie ba. Na twarzy przewanie mia lady walki albo po przepychankach z ojcem, albo po bjkach
z innymi gangami. Wikszo nauczycieli panicznie si go baa. Wszyscy byli przekonani, e skoczy
w wizieniu albo z kulk w gowie. Znaleli si jednak ludzie, ktrzy si nim zajli prawdopodobnie dostrzegli w jego bkitnych poncych oczach co wicej ni tylko agresj i skonno do przemocy.
Mia nieposkromiony instynkt odkrywcy, energi, dziki ktrej by w stanie pokn ksik z tak
sam pasj, z jak dewastowa siedzenia w autobusie. Czsto zwleka z powrotem do domu. Chtnie
przesiadywa w tak zwanym pokoju technicznym, w ktrym stao kilka szkolnych pecetw. Mg sie-

dzie przy nich godzinami. Nauczyciel fizyki, facet o szwedzko brzmicym nazwisku Larson, zauway, e wietnie sobie radzi z komputerami, i po maym dochodzeniu, w ktre wczyy si organy
opieki spoecznej, przyznano mu stypendium. Dziki temu mg si przenie do szkoy, ktrej
uczniowie mieli troch wiksze ambicje.
Zacz osiga wspaniae wyniki, dostawa kolejne stypendia i wyrnienia, a w kocu co, jeli
wzi pod uwag jego start, stanowio swego rodzaju cud rozpocz studia na wydziale Electrical
Engineering and Computer Science na MIT w Massachusetts. Napisa doktorat na temat wybranych
obaw zwizanych z nowymi asymetrycznymi algorytmami kryptograficznymi, takimi jak RSA. Przez
jaki czas pracowa na wysokich stanowiskach w Microsofcie i Cisco, a potem zosta zwerbowany
przez NSA, Agencj Bezpieczestwa Narodowego, z siedzib w Fort Meade w stanie Maryland.
Na dobr spraw w jego yciorysie byo kilka plam, ktre sprawiay, e niekoniecznie by dla tej
instytucji wymarzonym pracownikiem. Nie chodzio tylko o przynaleno do gangu. W collegeu pali sporo trawki i pocigay go idee socjalistyczne, a nawet anarchistyczne. Poza tym, kiedy
by penoletni, dwa razy aresztowano go za pobicie, ale chodzio o takie drobiazgi jak bjka w knajpie. Wci mia te wybuchowy charakter, atwo si denerwowa i ci, ktrzy go znali, woleli nie
depta mu po odciskach.
Ale w NSA dostrzeono jego inne zalety, zwaszcza e bya to jesie 2001 roku. Amerykaskie
suby wywiadowcze desperacko potrzeboway informatykw. Zatrudniay waciwie wszystkich.
W nastpnych latach nikt nie kwestionowa jego lojalnoci ani patriotyzmu, a jeli nawet komu przyszo to do gowy, to i tak inne jego zalety zawsze przewaay.
By nie tylko wyjtkowo uzdolniony. By jakby optany, maniakalnie wrcz dokadny i poraajco
skuteczny, ktre to cechy byy bardzo podane u kogo, kto mia czuwa nad bezpieczestwem informatycznym jednej z najbardziej tajnych amerykaskich agencji. aden skurwiel nie bdzie w stanie
zama jego systemw. Dla niego bya to sprawa osobista. W Fort Meade szybko sta si niezastpiony. Wci ustawiay si kolejki ludzi chccych co z nim skonsultowa. Wielu panicznie si go
bao, bo nie waha si jedzi po wsppracownikach bez adnego umiaru. Raz posa nawet do diaba samego szefa NSA, legendarnego admiraa Charlesa OConnora.
Lepiej zajmij si czym, co jeste w stanie ogarn tym swoim umysem! wrzasn, kiedy
admira prbowa przedstawi mu krytyczne uwagi dotyczce jego pracy.
Ale Charles OConnor i inni tolerowali jego zachowanie. Wiedzieli, e susznie krzyczy i si
awanturuje dlatego e ludzie lekcewayli procedury bezpieczestwa albo dlatego e wypowiadali
si na tematy, o ktrych nie mieli pojcia. On sam nigdy nie miesza si w prac wywiadu, cho
dziki swoim uprawnieniom mia w ni praktycznie nieograniczony wgld. Sama instytucja znalaza
si pod ostrzaem wciekej krytyki. Oburzeni przedstawiciele prawicy i lewicy uwaali, e jest zem

wcielonym i orwellowskim Wielkim Bratem. Ed uwaa, e organizacja moe sobie robi, co jej si
ywnie podoba, o ile tylko trzymano si jego zalece. Wci jeszcze nie zaoy rodziny, wic mieszka w biurze.
Polegano na nim i cho kilka razy go skontrolowano, nigdy nie znaleziono niczego, co mona by mu
byo zarzuci, moe poza kilkoma solidnymi popijawami, podczas ktrych ostatnimi czasy zaczyna
si rozkleja i zwierza si z tego, co go w yciu spotkao. Nie znaleziono jednak niczego, co wiadczyoby o tym, e opowiada osobom postronnym, gdzie pracuje. Jeli o to chodzi, milcza jak grb,
a jeli kto przypadkowy naciska i chcia wiedzie, czym si zajmuje, zawsze powtarza te same
dobrze wyuczone kamstwa, ktre potwierdzay to, co mona byo znale w sieci i bazach danych.
Zosta najwyszym szefem bezpieczestwa w siedzibie organizacji, a jego awans nie by ani kwesti przypadku, ani intryg czy machinacji. Wywrci wszystko do gry nogami, tak eby znw nie
pojawi si aden nowy demaskator, od ktrego mogliby dosta po mordzie. Razem ze swoim zespoem pod kadym wzgldem zaostrzy wewntrzny nadzr. Podczas niezliczonych nocy spdzonych
w pracy stworzyli co, co Ed nazywa nieprzeniknionym murem albo zawzitym maym psem goczym.
aden skurwiel nie bdzie mg dosta si do rodka i aden skurwiel nie bdzie mg tu myszkowa bez pozwolenia mwi, i by z tego niezmiernie dumny.
Przynajmniej do tego przekltego listopadowego poranka. Dzie by pikny i pogodny. W Maryland nie byo nawet ladu tej piekielnej zawieruchy, ktra szalaa nad Europ. Mczyni chodzili
w koszulach z krtkim rkawem i cienkich wiatrwkach. Ed wraca wanie swoim charakterystycznym lekko koyszcym krokiem od automatu z kaw.
Z uwagi na swoje stanowisko nie musia si przejmowa dress codeem. Mia na sobie dinsy
i czerwon flanelow koszul. Z wiekiem zaokrgli si troch w pasie, wic koszula nie bya dopasowana. Usiad przy biurku i westchn. Nie czu si najlepiej. Bolay go plecy i kolano. Przeklina
si za to, e dwa dni wczeniej da si namwi koleance z pracy, byej agentce FBI, czarujcej lesbie Alonie Casales, na rundk joggingu. Pewnie zaprosia go z czystego sadyzmu.
Na szczcie nie mia do zaatwienia adnych szczeglnie pilnych spraw. Mia tylko rozesa
wewntrzn notatk z nowymi wytycznymi dla osb odpowiedzialnych za COST, program wsppracy z wielkimi koncernami IT. Ale niewiele zrobi. Zdy tylko napisa bezporednio jak zawsze:
Na wypadek gdyby kogo z was kusio, eby znw zrobi z siebie idiot, i ebycie pozostali
dobrymi, ogarnitymi paranoj cyberagentami, chc tylko zwrci uwag, e. A potem rozleg si
sygna ostrzegawczy.
Zbytnio si tym nie przej. Jego alarmy byy tak wraliwe, e reagoway na najmniejsz nieprawidowo w przepywie informacji. Z pewnoci i tym razem musiao chodzi o niewielk anomali.

Sygna mg na przykad oznacza, e kto prbowa przekroczy swoje uprawnienia. Zwyke zakcenie.
Ale nie zdy nawet tego sprawdzi. Chwil pniej stao si co tak koszmarnego, e przez kilka
sekund nie chcia w to uwierzy. Siedzia tylko i gapi si w ekran. Doskonale wiedzia, co si
dzieje. W kadym razie wiedziaa to ta cz jego mzgu, ktra zachowaa jeszcze zdolno logicznego mylenia. W NSANet, intranecie, znalaz si RAT. W kadym innym przypadku pomylaby: a to
skurwiele, zaraz im si dobior do tykw. Ale tu, w tym najbardziej zamknitym i najcilej kontrolowanym systemie, ktry tylko w cigu ubiegego roku w poszukiwaniu najmniejszego nawet sabego
punktu razem z zespoem przerobi siedem tysicy jedenacie razy? Nie, to byo niemoliwe, cakowicie wykluczone.
Nie zdajc sobie z tego sprawy, zamkn oczy, jak gdyby mia nadziej, e wszystko zniknie, jeli
tylko wystarczajco dugo nie bdzie patrzy. Kiedy jednak spojrza na ekran, widnia na nim dalszy
cig zdania, ktre zacz pisa. Po sowach: chc tylko zwrci uwag, e kto dopisa: przestaniecie ama prawo. W gruncie rzeczy to wszystko jest bardzo proste. Ten, kto nadzoruje nard,
w kocu sam znajdzie si pod jego nadzorem. Jest w tym fundamentalna demokratyczna logika.
Kurwa, kurwa wymamrota Ed, co wiadczyo o tym, e zaczyna odzyskiwa rwnowag.
I wtedy na ekranie wywietliy si kolejne zdania: Nie denerwuj si, Ed. Zapraszam ci na ma
wycieczk. Mam root. Ed przeczyta i zacz gono krzycze. Sowo root sprawio, e cakowicie
si zaama. Przez kilka minut, w czasie ktrych komputer byskawicznie przemierza najtajniejsze
zakamarki systemu, by wicie przekonany, e zaraz dostanie zawau. Jak przez mg zobaczy, e
wok niego zaczynaj si gromadzi ludzie.
HANNA BALDER POMYLAA, e powinna si wybra po zakupy. W lodwce brakowao nie
tylko piwa. Nie byo nic konkretnego do zjedzenia. Lasse w kadej chwili mg wrci i na pewno
by si nie ucieszy, gdyby nie dosta swojego pilznera. Ale pogoda bya okropna, wic wci odkadaa to na pniej. Siedziaa w kuchni, bawia si telefonem i palia, mimo e papierosy szkodziy jej
cerze. Zreszt nie tylko cerze.
Dwa albo trzy razy przewina list kontaktw w nadziei, e zobaczy co nowego. Oczywicie nic
takiego si nie stao. Sami starzy znajomi. Wszyscy co do jednego byli ju ni zmczeni. Bez przekonania zadzwonia do swojej agentki, Mii. Dawno temu byy najlepszymi przyjacikami. Marzyy
o tym, eby razem zawojowa wiat. Teraz miaa wraenie, e jest dla Mii wyrzutem sumienia. Nie
wiedziaa nawet, ile wymwek i pustych, do niczego niezobowizujcych sw ju od niej syszaa.
Aktorkom nie jest atwo si starze, bla, bla, bla. Miaa ju tego do. Wolaaby usysze prawd:
Wygldasz fatalnie, Hanno. Publiczno ju ci nie kocha.
Jak byo do przewidzenia, Mia nie odebraa. I dobrze. adnej z nich ta rozmowa nie wyszaby na

dobre. Nie moga si powstrzyma i zajrzaa do pokoju Augusta. Tylko po to, eby poczu ukucie
tsknoty. Kiedy tam wchodzia, czua si tak, jakby utracia ostatnie wane yciowe zadanie macierzystwo. Ale to paradoksalnie dodawao jej si. W jaki perwersyjny sposb ualanie si nad sob
j pocieszao. Wanie zacza si zastanawia, czy jednak w kocu nie pj po piwo, kiedy
zadzwoni telefon.
Zobaczya na wywietlaczu, e to Frans, i si skrzywia. Przez cay dzie nosia si z zamiarem,
ktrego nie miaa odwagi zrealizowa. Chciaa do niego zadzwoni i kaza mu odda syna. Nie tylko
dlatego, e za nim tsknia, a ju na pewno nie dlatego, e uwaaa, e mu u nich bdzie lepiej.
Chciaa unikn katastrofy.
Lasse mia zamiar sprowadzi Augusta do domu, eby odzyska pienidze na opiek nad nim.
Hanna pomylaa, e jeli pojedzie do Saltsjbaden i bdzie si upiera przy swoim, Bg jeden wie,
co si stanie. Moe pobi Fransa, a Augusta wywlec z domu i miertelnie go przestraszy. Musiaa to
uwiadomi byemu mowi. Kiedy jednak odebraa telefon i sprbowaa mu przedstawi sytuacj,
w ogle nie moga si z nim porozumie. Nie zamykay mu si usta. Opowiada o czym absolutnie
fantastycznym i cakowicie nadzwyczajnym.
Przepraszam, ale nie rozumiem przerwaa mu. O czym ty mwisz?
August jest sawantem. To geniusz.
Oszalae?
Wrcz przeciwnie, moja droga, w kocu zmdrzaem. Musisz tu przyjecha, natychmiast! To
jedyny sposb. To trzeba zobaczy, eby uwierzy. Zapac za takswk. Mwi ci, padniesz. August
musi mie pami fotograficzn i w jaki niepojty sposb sam si nauczy wszystkich tajnikw
rysunku i perspektywy. To jest przepikne, Hanno. Jakby nieziemska powiata.
O czym ty mwisz?
O jego przejciu dla pieszych. Nie suchaa? Przechodzilimy przez nie kilka dni temu, a on
teraz perfekcyjnie je narysowa, wicej ni perfekcyjnie
Wicej ni
Nie wiem, jak to wyjani. Nie tylko je skopiowa, nie tylko dokadnie uchwyci, ale rwnie
doda co od siebie, pogbi o artystyczny wymiar. W tym, co zrobi, jest taki zadziwiajcy blask
i paradoksalnie rwnie co matematycznego, jak gdyby zna aksonometri.
Akso co?
Niewane. Hanno, musisz tu przyjecha i to zobaczy!
Gada jak nakrcony. Sens jego sw powoli do niej dociera.
August nagle zacz rysowa jak mistrz, w kadym razie tak twierdzi Frans. Pomylaa, e jeli
rzeczywicie tak jest, to fantastycznie. Ale niestety wcale si nie ucieszya. W pierwszej chwili nie

wiedziaa dlaczego. Pniej zacza rozumie. Chodzio o to, e stao si to u Fransa. August cae
lata mieszka z ni i z Lassem i w ogle nic si nie dziao. U nich siedzia nad puzzlami i klockami
i nawet nie pisn. Mia tylko te swoje ataki, w czasie ktrych krzycza udrczonym gosem i rzuca
si w ty i w przd. A tu nagle, ni z tego, ni z owego, po kilku tygodniach u ojca okazao si, e jest
geniuszem.
Tego byo po prostu za wiele. Oczywicie cieszya si ze wzgldu na Augusta. Ale mimo wszystko
zabolao j to. Najgorsze w tym wszystkim byo, e wiadomo nie zdziwia jej tak bardzo, jak
powinna. Nie siedziaa, nie potrzsaa gow i nie mamrotaa: niemoliwe, niemoliwe. Wrcz przeciwnie: miaa wraenie, e potwierdziy si jej przypuszczenia. Nie sdzia oczywicie, e August
dokadnie naszkicuje przejcie dla pierwszych. Ale czua, e co si w nim kryje.
Widziaa to w jego oczach, w spojrzeniu, ktre czasem, w chwilach kiedy by podekscytowany,
zdawao si rejestrowa kady najdrobniejszy szczeg. Dostrzegaa to w sposobie, w jaki sucha
nauczycieli albo nerwowo przerzuca strony podrcznikw do matematyki, ktre mu kupia, a przede
wszystkim czua to, kiedy si przygldaa, jak zapisuje cyfry. To byo najdziwniejsze. Godzinami
mg siedzie i zapisywa niekoczce si cigi niewiarygodnie duych liczb. Naprawd prbowaa
to zrozumie, a w kadym razie poj, o co moe chodzi. Ale niezalenie od tego, jak bardzo si staraa, nie bya w stanie. Teraz zacza podejrzewa, e przeoczya co naprawd wanego. Bya zbyt
nieszczliwa i zbyt zajta sob, eby zrozumie to, co siedziao w gowie jej dziecka. Czy nie?
Nie wiem powiedziaa.
Czego nie wiesz? zapyta Frans z irytacj.
Nie wiem, czy bd moga teraz przyjecha wyjania i usyszaa haas przy drzwiach.
Przyszed Lasse ze swoim kumplem od kieliszka, Rogerem Winterem. Kiedy ich usyszaa, wzdrygna si, wymamrotaa jakie przeprosiny i po raz tysiczny pomylaa, e jest z matk.
FRANS STA Z TELEFONEM w doni i przeklina. Na pododze pod jego stopami widniaa szachownica. Kaza uoy ten wzr w sypialni, bo przemawia do jego poczucia matematycznego
porzdku, a take dlatego, e pola szachownicy mnoyy si w nieskoczono w lustrzanych
drzwiach szaf stojcych po obu stronach ka. Byway dni, kiedy w zwielokrotnionym odbiciu pl
widzia zagadk. Patrzy na nie prawie jak na ywy organizm, wyaniajcy si z tego, co schematyczne i regularne, tak jak myli i marzenia rodz si w neuronach ludzkiego mzgu, a programy komputerowe powstaj z kodw binarnych. Teraz jednak zajmowao go zupenie co innego.
Co si stao z twoj matk, mj may?
August siedzia u jego stp i zajada kanapk z serem i kiszonym ogrkiem. Podnis gow i spojrza na niego tak uwanie, jak gdyby za chwil mia powiedzie co mdrego. Ta myl bya oczywicie idiotyczna. August milcza jak zwykle. Poza tym nie wiedzia nic o kobietach, ktre zaniedbano,

ktrym pozwolono zwidn. To, e Fransowi w ogle co takiego przyszo do gowy, miao zwizek
z rysunkami.
Czasem odnosi wraenie, e trzy prace, ktre zdy ju stworzy August, dowodz nie tylko artystycznego i matematycznego talentu, lecz rwnie szczeglnej mdroci. Wydaway si tak dojrzae
i zoone w swej matematycznej precyzji, e nie potrafi ich poczy z obrazem swojego syna upoledzonego dziecka. A raczej nie chcia ich poczy, bo ju dawno si domyli, w czym rzecz, i to
nie tylko dlatego, e kiedy, jak kady, oglda Rain Mana.
Jako ojciec autystycznego dziecka wczenie zetkn si z pojciem sawanta. Wiedzia, e to kto
o mocno ograniczonych moliwociach poznawczych, jednoczenie wybitnie uzdolniony w jakiej
wskiej dziedzinie. Sawanci maj talent, ktry czsto wie si z fenomenaln pamici i umiejtnoci dostrzegania szczegw. Zawsze podejrzewa, e wielu rodzicw upoledzonych dzieci liczy na
to jak na nagrod pocieszenia. Ale tak naprawd szanse zwykle s marne.
Spord dzieci cierpicych na autyzm rednio jedno na dziesi ma jak posta sawantyzmu
najczciej nie s to wcale zdolnoci tak spektakularne jak filmowego Rain Mana. Niektrzy ludzie
z autyzmem potrafi na przykad powiedzie, w jaki dzie tygodnia wypada konkretna data na przestrzeni kilkuset lat w ekstremalnych przypadkach nawet na przestrzeni czterdziestu tysicy lat.
Inni maj encyklopedyczn wiedz w bardzo wskich dziedzinach znaj na przykad na pami
rozkady jazdy albo numery telefonw. Niektrzy potrafi dokonywa w pamici bardzo skomplikowanych oblicze, pamitaj pogod z kadego dnia swojego ycia albo nie patrzc na zegarek, potrafi poda czas z dokadnoci co do sekundy. Utalentowani sawanci mog mie mnstwo rnych
mniej lub bardziej dziwnych umiejtnoci. To ludzie upoledzeni, ktrzy maj jeden konkretny talent.
Frans wiedzia, e jest te druga, znacznie mniejsza grupa, i skrycie pragn, eby to wanie do
niej zalicza si August: do tych tak zwanych cudownych sawantw, czyli ludzi majcych nieprawdopodobne umiejtnoci. Wiedzia te, e nalea do nich midzy innymi Kim Peek, ktry niedawno
umar na atak serca. Cierpia na powane upoledzenie umysowe i nie potrafi si sam ubra,
a mimo to zapamita dwanacie tysicy ksiek i potrafi byskawicznie odpowiedzie na waciwie
kade pytanie dotyczce wiedzy oglnej. By jak ywa baza danych. Nazywano go Kimputerem.
Byli te muzycy, tacy jak Leslie Lemke, chopak niewidomy i opniony w rozwoju. W wieku szesnastu lat nagle wsta w rodku nocy i bezbdnie zagra I Koncert fortepianowy Czajkowskiego. Nigdy nie uczy si gra. Ten utwr sysza tylko raz, w telewizji. Do tej grupy naleeli jednak przede
wszystkim ludzie tacy jak Stephen Wiltshire. Cierpicy na autyzm Anglik, ktry jako dziecko by
skrajnie zamknity w sobie, a pierwsze sowo wymwi w wieku szeciu lat. Powiedzia: papier.
W wieku omiudziesiciu lat potrafi rysowa z pamici zespoy budynkw, choby widzia je
tylko przez uamek sekundy. Jego prace byy szczegowe i wiernie oddaway rzeczywisto. Pew-

nego razu przelecia helikopterem nad Londynem, eby przyjrze si z gry domom i ulicom. Kiedy
wyldowa, narysowa fantastyczn, kipic yciem panoram caego miasta. Jego prace nie byy
jednak tylko wiernymi kopiami. Od pocztku mia wspaniay niezaleny styl. Uwaano go za wielkiego artyst.
Frans wiedzia rwnie, e piciu na szeciu sawantw to chopcy. I e ma to zwizek z jedn
z gwnych przyczyn autyzmu zbyt wysokim poziomem testosteronu wystpujcym czasem
w macicy, co zdarza si oczywicie czciej chopcom. Testosteron moe uszkodzi mzg podu
i prawie zawsze uszczerbku doznaje lewa pkula, ta, ktra rozwija si wolniej i jest bardziej wraliwa. Syndrom sawanta pojawia si wwczas, gdy prawa pkula kompensuje uszkodzenia lewej.
Poniewa jednak pkule rni si od siebie, a lewa odpowiada za mylenie abstrakcyjne i zdolno
postrzegania zjawisk z szerszej perspektywy rezultat takiej kompensacji jest do specyficzny. Tacy
ludzie postrzegaj wiat inaczej, jak nikt inny skupiaj si na szczegach. Frans pomyla, e jeli
dobrze zrozumia, to on i August widzieli tamto przejcie dla pieszych zupenie inaczej. Nie tylko
dlatego, e August najwyraniej by o wiele bardziej skupiony. Jego wasny mzg byskawicznie
odrzuci wszystkie nieistotne detale i skoncentrowa si na tym, co wane bezpieczestwie i znaczeniu kolorw wiate. Prawdopodobnie jego zdolno postrzegania osabio rwnie wiele innych
czynnikw, zwaszcza myli o Farah Sharif. Dla niego przejcie dla pieszych poczyo si ze strumieniem wspomnie i marze o niej, a dla Augusta byo po prostu tym, czym byo.
August uchwyci najdrobniejsze szczegy, zarwno miejsca, jak i dziwnie znajomego mczyzny,
ktry akurat w tamtej chwili przechodzi przez ulic. Nosi w sobie ten obraz jak gdyby precyzyjnie
wygrawerowany w pamici i dopiero po kilku tygodniach poczu potrzeb, eby go z siebie wyrzuci. Co najdziwniejsze, nie tylko odwzorowa przejcie dla pieszych i mczyzn. Zrobi co wicej
nasyci t scen niepokojcym wiatem. Frans nie mg odeprze myli, e chcia mu w ten sposb
powiedzie co wicej ni tylko: Zobacz, co potrafi! Po raz setny przyjrza si rysunkowi i znw
czu si tak, jakby kto wbija mu ig w serce.
Poczu strach. Nie do koca wiedzia dlaczego, ale chodzio o mczyzn na rysunku. Jego oczy
byy lnice i surowe. Szczki napite, a wargi dziwnie wskie, jakby ich w ogle nie mia, cho
akurat ten ostatni szczeg nie robi przykrego wraenia. A mimo to im duej patrzy, tym ten czowiek wydawa mu si straszniejszy. Nagle ogarno go kompletne przeraenie, zimne jak ld. Poczu
si tak, jakby ten obrazek mia zwiastowa co zego.
Kocham ci, may wymamrota. Nie wiedzia, co mwi, i prawdopodobnie powtrzy to zdanie jeszcze kilka razy, bo sowa pynce z jego ust brzmiay coraz bardziej obco.
Pomyla, e mwi to po raz pierwszy, i poczu kolejne ukucie blu. Kiedy otrzsn si z pierwszego szoku, zrozumia, e jest w tym wyjtkowa niegodziwo. Czyby jego jedyny syn musia si

wykaza szczeglnym talentem, eby potrafi go pokocha? Co takiego byoby do niego podobne.
Przez cae ycie by wrcz obsesyjnie skoncentrowany na wynikach.
Obchodzio go tylko to, co przeomowe i wybitne. Odkd przenis si ze Szwecji do Doliny
Krzemowej, nie powici Augustowi ani jednej myli. Byby tylko irytujc przeszkod na drodze
do jego epokowych odkry.
Ale teraz bdzie inaczej, obieca sobie. Zapomni o badaniach i o wszystkim, co go drczyo przez
ostatnie miesice, i powici si wycznie jemu.
Stanie si innym czowiekiem. Mimo wszystko.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 5
20 listopada
NIKT NIE WIEDZIA, w jaki sposb Gabriella Grane trafia do Spo, a ju na pewno nie ona sama.
Naleaa do tych dziewczyn, ktrym wszyscy wryli wietlan przyszo. Tymczasem w wieku
trzydziestu trzech lat nie bya sawna ani bogata, ani nawet nie miaa bogatego ma, co bardzo martwio jej stare przyjaciki z Djursholm.
Co si z tob stao, Gabriello? Przez cae ycie chcesz by policjantk?
Najczciej nie potrafia si odszczekn i nie wyjaniaa, e wcale nie jest policjantk, tylko pieczoowicie wybranym analitykiem, i e pisze bardziej specjalistyczne teksty, ni gdy pracowaa
w Ministerstwie Spraw Zagranicznych albo pisywaa wstpniaki do wakacyjnych numerw Svenska
Dagbladet. I tak nie moga mwi o wikszoci spraw. Uznaa, e najlepiej siedzie cicho i nie
zauwaa idiotycznej obsesji innych na punkcie statusu spoecznego. Po prostu pogodzi si z tym, e
praca w Spo jest uwaana za dno absolutne zarwno przez znajomych z wyszych klas, jak i oczywicie przyjaciki intelektualistki.
W ich oczach Spo byo band prawicowych jeopw, ktrzy kierujc si skrywanym rasizmem,
polowali na Kurdw i Arabw i nie cofali si przed popenianiem powanych zbrodni i przestpstw,
byle tylko chroni asy radzieckiego wywiadu. Rzecz jasna, czasem si z nimi zgadzaa. Widywaa
w Spo przejawy niekompetencji i niezdrowych pogldw, a sprawa Zalachenki wci jeszcze bya
wielk plam na ich honorze. Ale to bya tylko cz prawdy. Zajmowali si rwnie rzeczami ciekawymi i wanymi, zwaszcza teraz, po czystkach. Czasami dochodzia do wniosku, e to miejsce
wymiany myli, e to wanie tam, nie dziki gazetom czy w salach wykadowych, mona najlepiej
zrozumie zachodzce na wiecie zmiany. Cho oczywicie czsto pytaa sam siebie: jak si tu znalazam i dlaczego nadal tu jestem?
Prawdopodobnie jak rol odegrao w tym pewne pochlebstwo. Skontaktowaa si z ni sama
Helena Kraft, nowa szefowa Spo. Oznajmia, e po tych wszystkich skandalach i penych jadu artykuach musz zacz inaczej pozyskiwa pracownikw. Czas zacz myle jak Brytyjczycy powiedziaa. Zaprosi do wsppracy prawdziwie zdolnych ludzi z uniwersytetw. Szczerze mwic,
Gabriello, nie ma lepszego kandydata ni ty.
Niczego wicej nie potrzebowaa. Zostaa analitykiem w kontrwywiadzie, a potem w wydziale
ochrony wasnoci przemysowej. Nawet jeli jako moda, a przy tym olniewajco pikna kobieta
nie nadawaa si na to stanowisko, to pod kadym innym wzgldem pasowaa idealnie. Mwiono
o niej creczka tatusia i dziewcztko z wyszych sfer, co wywoywao niepotrzebne spicia.
Poza tym jednak okazaa si strzaem w dziesitk. Bya szybka, pojtna i potrafia myle nieszablo-

nowo. A do tego mwia po rosyjsku.


Nauczya si tego jzyka, studiujc jednoczenie w Wyszej Szkole Handlowej w Sztokholmie.
Bya wzorow studentk, ale nie sprawiao jej to szczeglnej radoci. Marzya o czym wicej ni
tylko o yciu w wiecie biznesu. Po dyplomie zoya podanie w Ministerstwie Spraw Zagranicznych
i oczywicie zostaa przyjta. Ale to nieszczeglnie j krcio. Dyplomaci byli zbyt sztywni i uadzeni. I wtedy odezwaa si do niej Helena Kraft. Gabriella pracowaa w Spo ju pi lat i powoli
uznawano j za utalentowanego czonka zespou, cho oczywicie bywao trudno.
Na przykad tego dnia i to nie tylko ze wzgldu na przeklt pogod. Do jej gabinetu wszed szef
wydziau Ragnar Olofsson. Wygldao na to, e jest nie w humorze. Z kwan min rzuci, e nie
powinna flirtowa, kiedy przebywa gdzie subowo.
Flirtowa? zdziwia si.
Przysano tu kwiaty.
Czy to moja wina?
Owszem, sdz, e masz w tym swj udzia. Kiedy jestemy w terenie, musimy si zachowywa
odpowiednio, to znaczy powcigliwie. Pamitaj, e reprezentujemy powany urzd, o kluczowym
znaczeniu.
Wspaniale, kochany Ragnarze! Od ciebie zawsze mona si czego nauczy. Wreszcie zrozumiaam, e to przeze mnie kierownik do spraw bada z Ericssona nie odrnia zwykej uprzejmoci od
flirtu. To moja wina, e niektrzy mczyni tak si rozpdzaj w myleniu yczeniowym, e potrafi
dostrzec propozycj seksualn w zwykym umiechu.
Nie piernicz odpar Ragnar i wyszed. A ona poaowaa swoich sw. Takie ataki rzadko do
czegokolwiek prowadziy. Z drugiej strony o wiele za dugo znosia takie gadanie.
Uznaa, e ju czas si postawi. Pospiesznie zrobia porzdek na biurku i wzia do rki raport
brytyjskiej Centrali cznoci Rzdowej GCHQ na temat rosyjskich szpiegw przemysowych
w europejskich firmach zajmujcych si oprogramowaniem. Jeszcze nie zdya go przeczyta.
Zadzwoni telefon. Ucieszya si, widzc, e to Helena Kraft. Nigdy nie dzwonia do niej po to, eby
ponarzeka i pomarudzi. Wrcz przeciwnie.
Pozwl, e od razu przejd do rzeczy. Zadzwonili do mnie ze Stanw. W sprawie, ktra moe
by pilna. Moesz rozmawia przez Cisco? Przygotowalimy bezpieczn lini.
Oczywicie.
Dobrze. Chciaabym, eby co dla mnie zbadaa. eby sprawdzia, czy co si za tym nie kryje.
Brzmi powanie, ale zleceniodawczyni zrobia na mnie dziwne wraenie. Twierdzi zreszt, e ci
zna.
Moesz czy.

Helena poczya j z Alon Casales z NSA w Maryland. Gabriella przez chwil si zastanawiaa,
czy to naprawd ona. Kiedy si ostatnio spotkay, na konferencji w Waszyngtonie, bya pewn siebie,
charyzmatyczn prelegentk. Opowiadaa o czym, co okrelaa agodnym eufemizmem: aktywny
wywiad sygnaw czyli o hakerstwie. Po konferencji uciy sobie krtk pogawdk z kieliszkami
w doniach. Gabriella, chcc nie chcc, bya ni urzeczona. Alona palia cygaretki i miaa schrypnity, zmysowy gos. Czsto rzucaa celne, artobliwe uwagi i mwia o seksie. Jednak teraz, kiedy
rozmawiay przez telefon, wydawaa si roztrzsiona i co jaki czas, nie wiedzc czemu, tracia
wtek.
ALONA ZWYKLE NIE BYWAA zdenerwowana i zazwyczaj nie miaa problemw z trzymaniem
si tematu. Miaa czterdzieci osiem lat, bya mocno zbudowan, bezporedni kobiet o bujnych
piersiach i maych, inteligentnych oczach, ktre potrafiy zbi z tropu kadego. Ludziom czsto wydawao si, e potrafi ich przejrze na wylot, i nikt nie powiedziaby, e odczuwa szczeglny respekt
wobec przeoonych. Potrafia obsztorcowa kadego nawet przybyego z wizyt ministra sprawiedliwoci i midzy innymi dlatego Ed the Ned tak dobrze si przy niej czu. adne z nich nie przywizywao szczeglnej wagi do stanowisk. Liczyy si tylko zdolnoci i nic wicej. Dlatego te szef
policji bezpieczestwa z kraju tak maego jak Szwecja by dla niej maym uczkiem.
A mimo to, kiedy zwyczajowe kontrole poczenia zostay w kocu przeprowadzone, zupenie stracia wtek. Nie miao to jednak nic wsplnego z Helen Kraft. Byo spowodowane awantur, ktra
w tym samym czasie wybucha za jej plecami. Wszyscy zdyli ju przywykn do wybuchw Eda.
Potrafi wrzeszcze i tuc pici w st z byle powodu. Tym razem jednak co jej mwio, e ta
sprawa jest o wiele powaniejsza.
Facet by jak sparaliowany. Kiedy Alona z trudem dukaa nieskadnie do suchawki, wok niego
gromadzili si ludzie, niektrzy wycigali telefony, a wszyscy bez wyjtku wygldali na wstrznitych albo przeraonych. Ona, pod wpywem nagego zidiocenia lub po prostu szoku, nie odoya suchawki ani nie powiedziaa, e zadzwoni pniej. Po prostu poczekaa, a j pocz z Gabriell
Grane, zachwycajc mod analityczk, ktr poznaa w Waszyngtonie i od razu prbowaa poderwa. Bezskutecznie, ale i tak wspominaa to spotkanie z bog przyjemnoci.
Halo? Jak si czujesz, kochana?
Dobrze odpara Gabriella. Mamy tu paskudn pogod, ale poza tym jest okej.
Nasze ostatnie spotkanie byo naprawd sympatyczne, nie sdzisz?
Jasne, byo bardzo mio. Przez cay nastpny dzie miaam kaca. Ale podejrzewam, e nie dzwonisz po to, eby mnie zaprosi na drinka.
Niestety nie, cho bardzo mnie to smuci. Dzwoni, bo odkrylimy, e pewien szwedzki naukowiec jest w powanym niebezpieczestwie.

Kto?
Dugo nie moglimy tego przetumaczy ani nawet zrozumie, o jaki kraj chodzi. Ci, ktrzy o tym
rozmawiali, posugiwali si kryptonimami, a spora cz rozmowy bya zaszyfrowana i nie moglimy
zama kodu. Ale w kocu, jak to zwykle bywa, dziki maym kawakom ukadanki co, do diaba
Sucham?
Poczekaj chwil.
Obraz na ekranie komputera Alony mrugn i zgas. O ile si nie mylia, to samo stao si z pozostaymi komputerami w biurze. Przez chwil nie wiedziaa, co robi. Postanowia rozmawia dalej,
przynajmniej chwil. Moe bya to tylko przerwa w dostawie prdu, cho wiato nie zgaso.
Czekam powiedziaa Gabriella.
Dzikuj, to bardzo mio z twojej strony. Musisz mi wybaczy, mamy tu straszne zamieszanie. Na
czym skoczyam?
Mwia o kawakach ukadanki.
No tak, zestawilimy ze sob kilka rnych elementw. Bez wzgldu na to, jak profesjonalni
chcemy by, zawsze znajdzie si kto nieostrony albo kto, kto
Tak?
Kto co powie, poda jaki adres czy co w tym stylu, cho w tym przypadku
Alona znw umilka. Do biura wszed commander Jonny Ingram we wasnej osobie prawdziwa
szycha, z kontaktami w samym Biaym Domu. Jak zwykle stara si by dystyngowany i cool. Rzuci
nawet jaki art, kiedy przystan przy grupce ludzi kawaek dalej. Nikogo jednak nie udao mu si
nabra. Pod jego wymuskan powierzchownoci i opalenizn odkd pracowa w centrum kryptologii NSA na Oahu, by opalony przez okrgy rok krya si nerwowo. Dobrze j byo wida
w jego spojrzeniu. Wydawao si, e chce, eby wszyscy zwrcili na niego uwag.
Halo, jeste tam? odezwaa si Gabriella.
Niestety musz koczy. Zadzwoni pniej odpara Alona i si rozczya. Bya powanie
zaniepokojona.
Mona byo wyczu w powietrzu, e stao si co strasznego, moe nawet wydarzy si kolejny
zamach terrorystyczny. Ale Jonny Ingram dalej odstawia swj uspokajajcy teatrzyk. Cho wykrca
sobie rce, a nad jego grn warg i na czole perli si pot, podkrela raz za razem, e nic powanego si nie stao. Powiedzia, e chodzi o wirusa, ktry mimo wszystkich zabezpiecze dosta si do
intranetu.
Na wszelki wypadek wyczylimy serwery oznajmi i na chwil rzeczywicie wszystkich
uspokoi. Co tam wirus, zdawali si mwi. To przecie nic gronego.
Po chwili Ingram zacz si nad tym rozwodzi, ale z tego, co mwi, niewiele wynikao.

Alona nie moga si powstrzyma:


Mwe janiej! krzykna.
Na razie niewiele wiemy. To si stao dosownie przed chwil. Ale prawdopodobnie mielimy
wamanie. Damy zna, jak tylko bdziemy wiedzie co wicej odpar Jonny Ingram, znw wyranie zaniepokojony.
Przez sal przeszed szmer.
Znowu Iraczycy? zapyta kto.
Wydaje nam si zacz Ingram.
Nic wicej nie zdy powiedzie. Czowiek, ktry powinien tam sta od pocztku i wyjania im,
co si stao, przerwa mu brutalnie i wsta. Widzc zwalist sylwetk Eda Needhama, kady musia
przyzna, e wyglda imponujco. Jeszcze chwil wczeniej wydawa si zdumiony i zszokowany.
Teraz bia od niego niesychana stanowczo.
Nie wysycza. To haker. Pierdolony superhaker. Bg mi wiadkiem, e zamierzam urwa mu
jaja.
GABRIELLA GRANE woya paszcz i ju miaa i do domu, kiedy Alona Casales zadzwonia
znowu. W pierwszej chwili Gabriella poczua irytacj, nie tylko z powodu niedawnego zamieszania.
Chciaa wyj, zanim wichura rozszaleje si na dobre. W radiowych wiadomociach podano, e
prdko wiatru dojdzie do trzydziestu metrw na sekund, a temperatura spadnie do minus dziesiciu stopni. Ona za bya o wiele za cienko ubrana.
Przepraszam, e tyle to trwao powiedziaa Alona Casales. Mielimy zwariowane popoudnie. Kompletny chaos.
Tutaj mamy to samo odpara uprzejmie Gabriella i spojrzaa na zegarek.
Jak mwiam, dzwoni w wanej sprawie, a przynajmniej tak mi si wydaje. Nieatwo to stwierdzi na sto procent. Mwiam ju, e wanie zaczam rozpracowywa pewn grup Rosjan?
Nie.
Prawdopodobnie nale do niej rwnie Niemcy i Amerykanie, i moe jeszcze kilku Szwedw.
O jakiej grupie mwimy?
O przestpcach, nazwaabym ich wyrafinowanymi, ktrzy nie napadaj na banki ani nie sprzedaj narkotykw, tylko kradn tajemnice firm i poufne informacje biznesowe.
Czarne kapelusze.
To nie tylko hakerzy. Trudni si rwnie szantaem i przekupstwem, a moe nawet czym tak
staromodnym jak mordowanie. Cho szczerze mwic, nie mam jeszcze na nich zbyt wiele, poza kilkoma kryptonimami i niepotwierdzonymi powizaniami. Mam te nazwiska kilku modych informatykw niszego szczebla. Zajmuj si profesjonalnym szpiegostwem przemysowym i dlatego ta sprawa

trafia na moje biurko. Boimy si, e amerykaskie innowacje techniczne znalazy si w rkach
Rosjan.
Rozumiem.
Nieatwo si do nich dobra. Uywaj dobrego szyfrowania i chocia zrobiam duo, eby ustali, kto za tym stoi, udao mi si dowiedzie tylko tyle, e ich szef nazywa si Thanos.
Thanos?
Tak, od Tanatosa, boga mierci z mitologii greckiej, syna Nyks nocy, i brata bliniaka Hypnosa
snu.
Brzmi strasznie.
Raczej dziecinnie. Thanos to czarny charakter z komiksw Marvela, wiesz, tych z Hulkiem, Iron
Manem i Kapitanem Ameryk. Po pierwsze niespecjalnie kojarzy si to z Rosj, a po drugie jest
jak by to powiedzie
artobliwe i aroganckie zarazem?
Tak, jakby drania si z nami grupka bezczelnych dzieciakw z collegeu. Dziaa mi to na nerwy.
Szczerze mwic, w tej historii niepokoi mnie mnstwo szczegw i dlatego bardzo si zainteresowaam, kiedy udao nam si ustali, e by moe istnieje czowiek, ktry od nich uciek. Mgby nam
pomc wyjani par spraw, gdyby udao nam si go zapa, zanim oni to zrobi. Ale kiedy przyjrzelimy si temu bliej, doszlimy do wniosku, e prawda jest cakiem inna.
To znaczy?
To nie aden przestpca, aden uciekinier, tylko przyzwoity czowiek, pracownik firmy, w ktrej
ta organizacja ma szpiegw. Zapewne przez przypadek dowiedzia si czego wanego.
Mw dalej.
Podejrzewamy, e ten czowiek jest w powanym niebezpieczestwie. Potrzebuje ochrony. Jeszcze do niedawna nie mielimy pojcia, gdzie go szuka. Nie wiedzielimy nawet, w jakiej firmie pracowa. Teraz jednak sdzimy, e w kocu udao nam si go namierzy. W ostatnich dniach jeden
z tych ludzi wspomnia o czowieku, ktrego szukamy. Powiedzia, e wraz z nim diabli wzili
wszystkie cholerne T.
Cholerne T?
Tak. To brzmiao dziwnie i tajemniczo, ale miao t zalet, e byo konkretne i atwe do wyszukania. Cholerne T nie dao oczywicie adnych wynikw, ale ju hasa na T w powizaniu z firmami,
zwaszcza tymi zaawansowanymi technologicznie, nieodmiennie prowadziy do Nicholasa Granta
i jego maksymy: tolerancja, talent, tempo.
Czyli Solifon stwierdzia Gabriella.
Tak nam si wydaje. Przynajmniej wyglda na to, e wszystko si zgadza. Dlatego zaczlimy

bada, kto w ostatnim czasie zrezygnowa z pracy w Solifonie. Na pocztku do niczego nas to nie
doprowadzio. Maj du rotacj. Myl nawet, e to jedna z ich zasad. Nastawiaj si na swobodny
przepyw talentw. Zaczlimy si te zastanawia nad trzema T. Wiesz, co Grant przez to rozumie?
Nie bardzo.
To jego przepis na kreatywno. Potrzeba tolerancji dla nietypowych pomysw i nietypowych
ludzi. Im bardziej jest si otwartym na jednostki odstajce od normy albo w ogle wszelkiego
rodzaju mniejszoci, tym atwiej przyjmuje si nowe pomysy. To troch tak jak z indeksem homoseksualistw Richarda Floridy. Tam, gdzie panuje tolerancja dla ludzi takich jak ja, jest te wiksza
otwarto i kreatywno.
Zbyt homogeniczne, skonne do osdzania organizacje nie osigaj niczego.
Ot to. A ludzie utalentowani, jak wyjania, nie tylko maj dobre wyniki, ale te przycigaj
inne talenty. Tworz rodowisko, w ktrym chce si przebywa. Od samego pocztku Grant prbowa
cign do siebie branowych geniuszy, nie specjalistw na konkretne stanowiska. Nie ukierunkowujmy ludzi, niech sami nadaj kierunek brzmiaa jego dewiza.
A tempo?
Wymiana myli ma przebiega szybko i sprawnie. Zwoanie spotkania nie moe wymaga mnstwa biurokracji, rezerwowania terminw i umawiania si z sekretark. Trzeba mc wej i od razu
zacz dyskutowa. Pomysy powinny gadko przepywa w obu kierunkach. Na pewno syszaa
o wrcz bajecznych dokonaniach Solifonu. Opracowywali innowacyjne rozwizania techniczne
z wielu rnych dziedzin. Mwic midzy nami, take dla NSA. A potem pojawi si kolejny may
geniusz, twj krajan, a wraz z nim
Diabli wzili wszystkie cholerne T.
Tak jest.
I to by Balder.
Zgadza si. Nie sdz, eby normalnie mia problemy z tolerancj czy nawet z tempem. Ale od
samego pocztku rozsiewa co w rodzaju trucizny i nie chcia si niczym dzieli. Momentalnie udao
mu si zepsu atmosfer w elitarnej grupie naukowcw, zwaszcza kiedy zacz oskara ludzi o to,
e s zodziejami i naladowcami. Poza tym mia spicie z wacicielem Nicolasem Grantem. Grant
nie chcia jednak zdradzi, o co poszo powiedzia tylko, e to prywatna sprawa. Wkrtce potem
Balder zoy wypowiedzenie.
Wiem.
Wikszo pracownikw bya zadowolona, e odszed. Atmosfera si oczycia i ludzie znw
zaczli sobie ufa, przynajmniej do pewnego stopnia. Ale Grant nie by jednak zadowolony, a ju na
pewno nie cieszyli si jego adwokaci. Balder zabra ze sob to, co opracowa dla Solifonu, i moe

dlatego, e nikt nie mia wgldu w jego prac i mnoyy si plotki wszyscy uwaali, e mia
w zanadrzu sensacj, mogc zrewolucjonizowa komputer kwantowy, nad ktrym pracowano
w Solifonie.
Z czysto prawnego punktu widzenia to, co zabra, nie naleao do niego. Byo wasnoci firmy.
Wanie. Balder gardowa o kradziey, a ostatecznie sam okaza si zodziejem. Jak wiesz,
zanosi si na proces, o ile Balder nie wystraszy tych adwokackich tuzw swoj wiedz. To, co wie,
jest jego polis na ycie. Tak przynajmniej twierdzi moe to by prawda. W najgorszym razie caa
sprawa zakoczy si
Jego mierci.
Tego si obawiam cigna Alona. Mamy coraz powaniejsze powody sdzi, e zanosi si
na co powanego. Twoja szefowa zasugerowaa, e moesz nam pomc z niektrymi kawakami tej
ukadanki.
Gabriella zerkna w okno, za ktrym szalaa wichura, i poczua nage pragnienie, eby znale si
w domu, jak najdalej od tego wszystkiego. Mimo to zdja paszcz i usiada na krzele. Czua si bardzo nieswojo.
W czym mog wam pomc?
Jak mylisz, co on takiego odkry?
Rozumiem, e nie udao wam si go podsucha ani wama do jego komputera?
Tego nie mog zdradzi, skarbie. Powiedz, co ty mylisz.
Gabriella przypomniaa sobie, e nie tak dawno Frans Balder stan w drzwiach jej gabinetu
i zacz mamrota co o nowym yciu, cokolwiek to miao znaczy.
Jak zapewne wiesz odpara. Balder twierdzi, e okradziono go z efektw jego pracy jeszcze
w Szwecji. FRA przeprowadzi do obszerne dochodzenie i do pewnego stopnia przyzna mu racj,
cho nie pocign sprawy. Mniej wicej w tym samym czasie spotkaam Baldera po raz pierwszy
i niespecjalnie go polubiam. Od jego gadania pkaa mi gowa. By lepy na wszystko, co nie dotyczyo jego i bada, ktre prowadzi. Pomylaam, e aden postp nie jest wart takiego zalepienia.
Jeeli takie podejcie jest konieczne, eby by znanym na caym wiecie, to ja nie chc popularnoci,
nawet w snach. Ale moe po prostu zasugerowaam si wyrokiem sdu.
W sprawie opieki nad dzieckiem?
Tak. Balder wanie straci prawo do opieki nad swoim autystycznym synem. Kompletnie go
zaniedbywa i nawet si nie zorientowa, kiedy spada mu na gow praktycznie caa pka z ksikami. Kiedy usyszaam, e w Solifonie zrazi do siebie wszystkich, wietnie to rozumiaam. Dobrze
mu tak, pomylaam.
Co byo dalej?

Potem wrci do domu i zaczo si u nas mwi, e powinien dosta ochron, wic spotkaam
si z nim raz jeszcze. Wydarzyo si to zaledwie kilka tygodni temu i byo niesamowite. Nie mogam
uwierzy, e tak si zmieni. Nie tylko dlatego, e zgoli brod, doprowadzi do adu fryzur
i zeszczupla. By te spokojniejszy, moe nawet troch niepewny. Nie byo ju w nim tej pasji.
Pamitam, e zapytaam, czy si martwi czekajcymi go procesami. Wiesz, co odpowiedzia?
Nie.
Z wyranym sarkazmem oznajmi, e si nie martwi, bo wobec prawa wszyscy jestemy rwni.
Co chcia przez to powiedzie?
e jestemy rwni, jeli pacimy po rwno. Doda, e w jego wiecie prawo jest tylko mieczem
sucym do przeszywania takich jak on. Mona wic powiedzie, e owszem, martwi si. Martwi
si te, e wiedza jest dla niego ciarem, nawet jeli jednoczenie moga go uratowa.
Ale nie zdradzi, co ma na myli?
Powiedzia, e nie chce straci ostatniego asa, ktrego ma w rkawie. Chcia poczeka i zobaczy, jak daleko jest gotw si posun jego przeciwnik. Ale zauwayam, e jest wstrznity. Przy
jakiej okazji wyrwao mu si, e s ludzie, ktrzy chc zrobi mu krzywd.
W jaki sposb?
Nie fizycznie. Mwi, e zaley im przede wszystkim na jego badaniach i dobrym imieniu. Ale
nie jestem pewna, czy naprawd myla, e na tym poprzestan, wic zaproponowaam, eby sobie
kupi psa. Pomylaam zreszt, e pies byby idealnym towarzyszem dla czowieka mieszkajcego na
przedmieciach w stanowczo za duym domu. Ale on odrzuci ten pomys. Odpowiedzia ostro, e nie
moe mie teraz psa.
Jak mylisz, dlaczego?
Nie wiem. Ale odniosam wraenie, e co go gnbi. Nie protestowa te zbyt gono, kiedy
postaraam si dla niego o nowy, zaawansowany system alarmowy. Wanie zosta zainstalowany.
Przez kogo?
Przez agencj ochrony, z ktr czsto wsppracujemy. Milton Security.
Dobrze, bardzo dobrze. Mimo wszystko proponowaabym go przenie w bezpieczne miejsce.
Jest a tak le?
Jest ryzyko, a to chyba wystarczy, nie sdzisz?
O, tak odpara Gabriella. Daaby rad przesa jak dokumentacj, ebym moga od razu
porozmawia z przeoon?
Sprbuj. Nie bardzo wiem, co mi si teraz uda zdziaa. Mielimy do powan awari
komputerw.
Czy agencja taka jak wasza moe sobie pozwoli na powan awari?

Nie moe, masz absolutn racj. Oddzwoni, skarbie odpara i rozczya si.
Gabriella kilka sekund siedziaa w kompletnym bezruchu. Patrzya, jak deszcz coraz wcieklej
smaga szyby.
Potem wyja blackphonea i zadzwonia do Fransa Baldera. Prbowaa kilka razy. Nie tylko po
to, eby go ostrzec i doprowadzi do tego, eby jak najszybciej przeniesiono go w bezpieczne miejsce, ale rwnie dlatego, e nagle poczua, e chciaaby z nim porozmawia i zapyta, co mia na
myli, kiedy powiedzia: Ostatnio marz o nowym yciu.
Frans Balder tymczasem, cho nikt o tym nie wiedzia i nikt by w to nie uwierzy, prbowa nakoni syna, eby stworzy kolejny rysunek wieccy tym niesamowitym wiatem, ktre zdawao si
pochodzi nie z tego wiata.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 6
20 listopada
NA EKRANIE MONITORA pojawiy si sowa:
Mission Accomplished!
Plague zawy ochryple jak szaleniec. Moliwe, e to byo nierozsdne, ale jego ssiedzi, nawet
jeli go usyszeli, raczej nie mogli przeczuwa, co si wanie stao. Jego mieszkanie na pewno nie
wygldao na miejsce, z ktrego mona si wama do najpilniej strzeonego systemu wiata.
Przypominao raczej melin wyrzutkw spoecznych. Plague mieszka w Sundbyberg, przy
Hgklintavgen. Bya to cakowicie pozbawiona splendoru okolica z nudnymi czteropitrowymi blokami z wypowiaej cegy. O jego mieszkaniu nie mona byo powiedzie nic dobrego. Unosi si
w nim skisy zapach stchlizny. Biurko byo zawalone rozmaitymi mieciami: resztkami z McDonalda, puszkami po coli, pomitymi kartkami z notatnika, okruchami ciastek, kubkami po kawie
i pustymi opakowaniami po sodyczach. Nawet jeli czasem co trafiao do kosza, to i tak nie by on
oprniany caymi tygodniami. Nie mona byo zrobi kroku, eby si nie natkn na okruchy albo na
wir. Ale nikt, kto go zna, nie byby tym zdziwiony.
Nawet w powszednie dni nie my si i nie zmienia ubra bez potrzeby. Jego ycie toczyo si
przed komputerem i nawet kiedy nie pracowa nad czym gorczkowo, wyglda okropnie: by otyy,
sflaczay i zaniedbany. Cho trzeba przyzna, e prbowa zapuci spiczast brdk, ktra jednak
z czasem zamienia si w nieforemny gszcz. By zwalisty jak olbrzym, pokrzywiony i postkiwa,
kiedy si rusza. By jednak dobry w czym innym.
Przy komputerze stawa si wirtuozem. By hakerem, ktry swobodnie pyn przez cyberprzestrze. Moliwe, e growa nad nim tylko jeden mistrz, a waciwie naleaoby powiedzie:
mistrzyni. Sam widok jego palcw taczcych nad klawiatur cieszy oczy. Po sieci porusza si tak
lekko i zwinnie, jak ciko i niezdarnie szo mu to w tym drugim, bardziej realnym wiecie. Kiedy
ssiad z gry, chyba Jansson, zacz wali w podog, Plague odpisa na wiadomo, ktr wanie
dosta:
Wasp, jeste cholernym geniuszem. Zasugujesz na pomnik!
Potem opad na oparcie i z bogim umiechem sprbowa podsumowa przebieg wypadkw,
a waciwie przez chwil prbowa napawa si triumfem. Potem zamierza wycign od Wasp
wszystkie szczegy i upewni si, e pozacieraa lady. Nikt, absolutnie nikt, nie mg wpa na ich

trop!
Nie pierwszy raz grali na nerwach potnej organizacji. Ale tym razem by to zupenie inny
poziom. Wielu czonkw ekskluzywnego towarzystwa, do ktrego nalea, tak zwanej Hacker Republic, byo przeciwnych temu pomysowi. Zwaszcza Wasp. Ona, jeeli sytuacja tego wymagaa, bya
gotowa walczy z kadym, niezalenie od tego, czy chodzio o instytucj, czy o jednostk. Ale nie
przepadaa za wszczynaniem awantur tylko po to, eby kogo podrani.
Nie lubia takich infantylnych hakerskich atakw. Nie bya kim, kto wamuje si do potnych
komputerw tylko po to, eby zaznaczy, e tam by. Zawsze chciaa mie jasny cel i za kadym
razem przeprowadzaa te swoje cholerne analizy. Zastanawiaa si, jakie bd konsekwencje. Zestawiaa dugotrwae ryzyko z krtkotrwa satysfakcj. Gdyby to wzi pod uwag, wamania do NSA
nijak nie mona byo nazwa rozsdnym posuniciem. Nikt nie wiedzia, jak to moliwe, e daa si
w to wcign.
Moe potrzebowaa jakiego bodca. Moe bya znudzona i chciaa narobi troch zamieszania,
eby nie umrze z nudw. Albo, jak utrzymywali niektrzy czonkowie grupy, ju wczeniej zdya
wej w konflikt z NSA i wamanie si do ich systemu byo dla niej aktem zemsty. Inni wtpili w t
wersj. Twierdzili, e po prostu chciaa si czego dowiedzie i e od czasu kiedy jej ojciec, Aleksander Zalachenko, zosta zamordowany w szpitalu Sahlgrenska w Gteborgu, na co polowaa.
Ale nikt nie wiedzia nic pewnego. Wasp jak zawsze miaa swoje tajemnice. To, jakie motywy ni
kieroway, w zasadzie byo bez znaczenia. W kadym razie prbowali to sobie wmwi. Jeeli
chciaa im pomc, powinni si tylko cieszy, a nie zastanawia, dlaczego na pocztku nie okazaa
entuzjazmu ani adnych innych uczu. Nie sprzeciwiaa si i to im wystarczyo.
Majc j po swojej stronie, mieli te wiksze szanse, e uda im si zrealizowa plan. Lepiej ni
inni wiedzieli, e w ostatnich latach NSA zdecydowanie przekroczyo swoje uprawnienia. Inwigilowali nie tylko terrorystw i ludzi bdcych potencjalnym zagroeniem dla bezpieczestwa pastwa.
Interesowali si nie tylko ludmi wanymi i potnymi, takimi jak gowy innych pastw, ale waciwie wszystkimi. Miliony, miliardy i biliony rozmw, wiadomoci tekstowych i zapisw aktywnoci
w sieci poddawano kontroli i archiwizowano. NSA codziennie robia kolejny krok i coraz gbiej
wnikaa w ycie prywatne kadego czowieka. Staa si ogromnym wszystkowidzcym okiem.
Jeli o to chodzi, rwnie aden czonek Hacker Republic nie by bez skazy. Wszyscy bez wyjtku
zapuszczali si w takie obszary wirtualnego wiata, w ktrych w ogle nie mieli nic do roboty.
Mona powiedzie, e takie byy zasady gry. Haker to kto, kto przekracza wszelkie granice, kto, kto
z uwagi na swoje zajcie gardzi reguami i wci poszerza swoj wiedz, nie zawsze przejmujc si
rnic midzy tym, co publiczne, a tym, co prywatne.
Czonkowie Hacker Republic nie byli jednak pozbawieni moralnoci. Wiedzieli, rwnie z wa-

snego dowiadczenia, e wadza korumpuje zwaszcza wadza, ktra nie podlega adnemu nadzorowi. Nikomu z nich nie podobao si te, e najwikszych i najbardziej bezwzgldnych atakw nie
dopuszczali si ju pojedynczy buntownicy i banici, tylko pastwowe molochy, ktrych celem byo
kontrolowanie obywateli. To dlatego Plague, Trinity, Bob the Dog, Flipper, Zod, Cat i caa reszta
postanowili, e w odwecie wami si do NSA i w ten czy inny sposb zagraj im na nerwach.
Nie byo to jednak takie proste. Zadanie przypominao kradzie zota z Fort Knox. Na dodatek jako
zarozumiali idioci, ktrymi w gruncie rzeczy byli, chcieli nie tylko zama zabezpieczenia i wnikn
do systemu. Chcieli te nim kierowa. Mie status superuser. Czyli mwic jzykiem Linuksa, root.
eby go zdoby, musieli odkry dziury, tak zwane zero days, najpierw na platformach serwerowych
NSA, a pniej rwnie w NSANet, intranecie, z ktrego prowadzono rozpoznanie radioelektroniczne w skrcie SIGINT obejmujce cay wiat.
Jak zawsze zaczli od odrobiny social engeneering. Musieli dotrze do nazwisk administratorw
systemu i analitykw infrastruktury IT, ktrzy dysponowali skomplikowanymi hasami do intranetu.
Nie zaszkodzioby, gdyby si okazao, e jaki osio zaniedbywa procedury bezpieczestwa. Wasnymi kanaami udao im si zdoby dane szeciu osb. Wrd nich znalaz si niejaki Richard Fuller.
Pracowa w NISIRT, NSA Information Systems Incident Response Team, w zespole, ktry czuwa
nad intranetem, nieustannie tropic informatorw i infiltratorw. To by swj chop absolwent
prawa na Harvardzie, republikanin, byy quarterback. Prawdziwy amerykaski idea, jeli wierzy
jego CV. Ale Bob the Dog dziki byej kochance dowiedzia si, e co byo absolutn tajemnic
Fuller cierpia na zaburzenia afektywne dwubiegunowe i by moe wciga kok.
Kiedy by podekscytowany, mg popeni kad gupot, na przykad pobra pliki i dokumenty
i nie umieci ich wczeniej w piaskownicy. By te prawdziwym przystojniakiem, moe troch zbyt
ugrzecznionym. Wyglda raczej na rekina finansjery, takiego na przykad Gordona Gekko, ni na tajnego agenta. Kto, prawdopodobnie sam Bob the Dog, wyskoczy z pomysem, eby Wasp poleciaa
do Baltimore, jego rodzinnego miasta, przespaa si z nim i zastawia na niego sida.
Wasp posaa ich wszystkich do diaba.
Potem odrzucia kolejny pomys. Chcieli stworzy dokument, ktry sprawiaby wraenie prawdziwej bomby, i umieci w nim informacje o infiltratorach i informatorach z gwnej siedziby NSA
w Fort Meade. Zaraziliby go programem szpiegujcym, zaawansowanym trojanem, autorskim dzieem
jej i Plaguea. Potem porozmieszczaliby w internecie wskazwki, ktre doprowadziyby Fullera prosto do pliku. Przy odrobinie szczcia podekscytowaby si i zapomnia o rodkach bezpieczestwa.
Plan by niezy. Przeniknliby w ten sposb do systemu NSA i nie musieliby si ucieka do wamania, ktre prawdopodobnie daoby si wykry.

Ale Wasp stwierdzia, e nie ma zamiaru siedzie i czeka, a ten kretyn Fuller si zbani. Nie
chciaa by zalena od pomyek innych. Upara si, wic nikt nie by zdziwiony, kiedy nagle zdecydowaa si przej dowodzenie nad ca operacj. Niektrzy zaczli nawet protestowa, ale w kocu
dali za wygran. Zobowizali j oczywicie do zachowania ostronoci. Wasp skrupulatnie zanotowaa nazwiska operatorw systemu i wszystkie dane, ktre udao im si zdoby, i poprosia o pomoc
przy tak zwanej operacji fingerprint: analizie i opisie szczegw na temat platform serwerowych
i systemw operacyjnych. A potem zamkna si przed czonkami Hacker Republic i przed caym
wiatem. Plague mia wraenie, e nie sucha jego rad zbyt uwanie. Powiedzia jej, e nie moe si
posugiwa swoim nickiem i e nie powinna pracowa w domu. Powinna si przenie do jakiego
odlegego hotelu i zameldowa pod faszywym nazwiskiem, na wypadek gdyby psy gocze z NSA
zwietrzyy jej trop w labiryntach sieci Tor. Ale ona oczywicie wszystko robia po swojemu. Plague
mg tylko siedzie przy komputerze w Sundbybergu i czeka. By wykoczony nerwowo i nadal nie
mia najmniejszego pojcia, jak to zrobia.
Wiedzia tylko, e dokonaa czego niesamowitego. Za oknem szalaa zawierucha, a on zgarn troch mieci z biurka i napisa:
Opowiadaj! Co czujesz?
Pustk.
Wanie to czua Lisbeth Salander. Nie spaa od tygodnia, moliwe te, e o wiele za mao jada
i pia. Bolaa j gowa, oczy pieky potwornie, a rce si trzsy. Najchtniej trzasnaby komputerem
o podog. Ale gdzie w rodku bya zadowolona, cho czonkowie Hacker Republic nigdy by si nie
domylili dlaczego. Bya zadowolona, bo udao jej si dowiedzie tego i owego na temat grupy przestpczej, ktr prbowaa rozpracowa. Dziki temu moga udowodni co, co wczeniej tylko
podejrzewaa. Zachowaa to wszystko dla siebie i dziwia si, e tamci uwierzyli, e bya gotowa si
wama do systemu NSA dla zabawy.
Nie bya nabuzowanym hormonami nastolatkiem ani idiot, ktry potrzebuje kopa adrenaliny i chce
pokaza, jaki jest zdolny. Jeli ju decydowaa si na takie ryzyko, przewanie miaa jasno okrelony
cel. Cho kiedy hakerstwo rzeczywicie byo dla niej czym wicej ni tylko rodkiem do celu.
W najtrudniejszych chwilach dziecistwa byo dla niej ucieczk i sposobem na to, eby uczyni ycie
troch mniej przytaczajcym. Dziki komputerom moga przeskoczy mury i pokona przeszkody,
ktre j ograniczay. Dziki nim dowiadczaa wolnoci. W pewnym sensie to si nie zmienio.
Ale teraz bya przede wszystkim myliwym. Polowanie zaczo si tamtego dnia o wicie, kiedy
obudzia si ze snu o doni, ktra dugo i rytmicznie uderzaa o materac w mieszkaniu przy Lundagatan. Nie naleao do atwych. Przeciwnicy kryli si za zasonami dymnymi. Moe dlatego ostatnimi

czasy sprawiaa wraenie wyjtkowo nieprzystpnej i trudnej. Bi od niej nowy rodzaj mroku. Jeli
pomin rosego i haaliwego trenera boksu o nazwisku Obinze i jak trjk kochanek i kochankw,
prawie z nikim si nie spotykaa. Bardziej ni kiedykolwiek przypominaa kogo, kogo imaj si kopoty. Wosy sterczay jej na wszystkie strony, a oczy pony ciemnym blaskiem. Czasami silia si na
uprzejmo, ale nieszczeglnie jej to wychodzio. Mwia prawd albo milczaa.
Jej mieszkanie przy Fiskargatan to by osobny rozdzia. Byo wielkie, jakby miao pomieci siedmioosobow rodzin. Mimo upywu lat nie zostao urzdzone ani nie stao si przytulne. Tu i tam sta
jaki mebel z Ikei, postawiony jakby przypadkiem. Nie miaa nawet sprztu stereo, pewnie dlatego,
e nie znaa si na muzyce. Wicej muzyki widziaa w rwnaniu rniczkowym ni w utworach
Beethovena. Bya niesamowicie bogata. To, co kiedy ukrada temu draniowi Hansowi-Erikowi
Wennerstrmowi, uroso do przeszo piciu miliardw koron. Ale tego naleao si po niej spodziewa bogactwo w ogle jej nie zmienio. Z jednym wyjtkiem: dziki pienidzom staa si jeszcze odwaniejsza. Ostatnio czynia coraz bardziej radykalne kroki: poamaa koci gwacicielowi
i zapucia si do intranetu NSA.
Moliwe, e z tym ostatnim przesadzia. Uznaa jednak, e to konieczne. Przez ostatnie kilka dni
i nocy bya cakowicie pochonita tym, co miaa do zrobienia, i zapomniaa o caej reszcie. Spojrzaa zmczonymi, przymruonymi oczyma na swoje dwa biurka, ustawione w ksztacie litery L. Stay
na nich dwa komputery jeden zwyky i jeden testowy. Na tym drugim zainstalowaa kopi serwerw i systemw operacyjnych NSA.
Zaatakowaa go programami do fuzzowania, ktre sama napisaa. Miay wyszukiwa bdy i luki.
Potem dorzucia jeszcze debuggery, testy metod czarnej skrzynki i betatesty. Wyniki wykorzystaa do
tworzenia programu szpiegujcego, wasnego RAT-a. Nie moga sobie przy tym pozwoli na najmniejsze nawet zaniedbanie. Przewietlia system na wylot. To dlatego zainstalowaa u siebie kopi
serwera. Gdyby si porwaa na prawdziw platform, technicy NSA na pewno od razu by to zauwayli i zwietrzyli zagroenie, a wtedy zabawa szybko by si skoczya.
Pracowaa niemal bez przerwy, dzie za dniem, nie wysypiaa si ani nie jada porzdnych posikw. Odchodzia od komputera tylko po to, eby zdrzemn si chwil na kanapie albo podgrza
w mikrofalwce mroon pizz. Pracowaa tak, e wypyway jej oczy. Zastosowaa Zeroday
Exploit, swj program, do wyszukiwania dziur. Ju po wamaniu do systemu mia uaktualni jej status. To byo niesamowite.
Program dawa jej nie tylko kontrol nad systemem, lecz rwnie pozwala zdalnie sterowa kadym elementem intranetu, o ktrym miaa bardzo niewielkie pojcie. To byo w tym wszystkim najbardziej absurdalne.
Chciaa nie tylko zama zabezpieczenia. Zamierzaa si dosta do NSANetu, do samodzielnego

uniwersum, praktycznie niepowizanego z internetem. Moe i wygldaa jak nastolatka, ktra oblaa
ze wszystkich przedmiotw. Ale miaa kody rdowe programw i potrafia dostrzec zwizki
logiczne. Pracowaa jak maszyna. Stworzya nowy wyrafinowany program szpiegowski, zaawansowanego wirusa, yjcego wasnym yciem. Jej mzg pracowa na najwyszych obrotach. Kiedy
poczua, e jest dobrze, przesza do kolejnego etapu. Uznaa, e czas przesta si bawi w swoim
warsztacie i naprawd ruszy do ataku.
Dlatego znalaza starter T-Mobile, ktry kupia w Berlinie, i woya kart do telefonu. Potem
poczya si przez niego z internetem. Moe rzeczywicie powinna bya wtedy by gdzie indziej,
w jakiej innej czci wiata, pod faszywym nazwiskiem Irene Nesser.
Rozmylaa, e jeeli spece od bezpieczestwa z NSA oka si naprawd zdolni i wystarczajco
wytrwali, moe uda im si przeledzi jej sygna i namierzy znajdujc si w jej dzielnicy stacj
bazow Telenor. Nie bd w stanie do niej dotrze, w kadym razie nie dziki technice, ale mogoby
to wystarczy. Mimo to uznaa, e lepiej bdzie pracowa w domu. Zastosowaa wszelkie moliwe
rodki ostronoci. Jak wielu innych hakerw korzystaa z sieci Tor, dziki ktrej jej poczenie byo
przekazywane midzy tysicami uytkownikw, a potem biego do kolejnych tysicy. Ale wiedziaa,
e nawet Tor nie zapewni jej cakowitego bezpieczestwa NSA moga uy programu o nazwie
Egotistical Giraffe do sforsowania systemu. Naprawd dugo pracowaa nad zabezpieczeniami.
A potem przesza do ataku.
Wesza w platform jak w maso. Nie miaa jednak powodw do dumy. Musiaa jak najszybciej
odszuka administratorw, ktrych nazwiska dostaa, i wprowadzi swj program szpiegujcy do
ktrego z ich plikw, eby stworzy pomost midzy sieci serwerw a intranetem. Nie byo to proste. Nie moga dopuci do tego, eby wczy si jaki alarm albo program antywirusowy. W kocu
wybraa kogo, kto si nazywa Tom Breckinridge, pod jego nazwiskiem dostaa si do NSANetu i
na chwil wstrzymaa oddech. Przed jej zmczonymi i niewyspanymi oczami dziay si cuda.
Program szpiegujcy wciga j coraz gbiej w miejsce najtajniejsze z tajnych. Doskonale wiedziaa, gdzie chce si dosta. Jej celem byo Active Directory albo jego odpowiednik. Musiaa uaktualni swj status. Z niechcianego gocia miaa zamiar przeistoczy si w administratora systemu.
Dopiero kiedy to zrobia, sprbowaa si troch rozejrze. Nie byo to atwe. Byo prawie niemoliwe. Nie miaa wiele czasu.
Musiaa si spieszy. Robia, co moga, eby rozgry system wyszukiwania i zrozumie wszystkie
kryptonimy, wyraenia i aluzje, cae to hermetyczne gadanie. Ju miaa si podda, kiedy trafia na
pewien plik. Zosta oznaczony jako top secret, NOFORN no foreign distribution. Wyglda jak
dokument, jakich wiele, ale poniewa Zigmund Eckerwald z Solifonu kilka razy kontaktowa si
z agentami z wydziau nadzoru nad strategicznymi technologiami, mg si okaza prawdziw bomb.

Lisbeth umiechna si do siebie i postaraa si zapamita kady, najdrobniejszy nawet szczeg.


W nastpnej chwili gono zakla: zobaczya kolejny plik, ktry wyda jej si wany. By zaszyfrowany, wic nie miaa wyboru musiaa go skopiowa. Domylia si, e to wtedy w Fort Meade
wczy si alarm.
Grunt zacz jej si pali pod nogami, a musiaa si jeszcze zaj tym, po co oficjalnie przysza,
o ile oficjalnie byo waciwym sowem. Obiecaa jednak solennie Plagueowi i innym czonkom
Hacker Republic, e zagra NSA na nosie i spuci z tych nadtych goci troch powietrza. Prbowaa
ustali, do kogo powinna si odezwa. Komu przekaza to, co miaa do powiedzenia?
Zdecydowaa si na Edwina Needhama, Eda the Neda. Kiedy mwio si o bezpieczestwie IT,
zawsze padao jego nazwisko, a kiedy szybko rzucia okiem na to, co o nim pisano w intranecie,
mimo woli pomylaa o nim z szacunkiem. Ed the Ned by gwiazd. A ona go przechytrzya. Przez
chwil miaa ochot si nie ujawnia.
Wiedziaa, e narobi niezego zamieszania. Ale o to jej przecie chodzio, wic zabraa si do
roboty. Nie miaa pojcia, ktra godzina. Mg by dzie albo noc, wiosna albo jesie. Jakim odlegym skrawkiem wiadomoci poja tylko, e szalejca za oknem zawierucha jeszcze przybraa na
sile, jakby bya zsynchronizowana z jej zamachem. Daleko w stanie Maryland w pobliu synnego
skrzyowania Baltimore Parkway z Maryland Route 32 Ed the Ned zacz pisa wiadomo.
Nie zdy napisa duo, bo ju po sekundzie zastpia go i dokoczya: Ten, kto nadzoruje nard,
w kocu sam znajdzie si pod jego nadzorem. Jest w tym fundamentalna demokratyczna logika.
Przez krtk chwil miaa wraenie, e trafia w sedno, jakby to napisaa w przebysku geniuszu.
Przeczuwaa gorc sodycz zemsty. Zabraa Eda the Neda w podr po systemie. Sunli przez rozmigotany wiat spraw, ktre za wszelk cen chciano zachowa w tajemnicy.
Bez wtpienia byo to doznanie, ktre zapierao dech w piersiach, a i tak Kiedy wysza z systemu i wszystkie jej logi zostay automatycznie usunite, dopad j kac. Czua si jak po orgazmie
z niewaciwym partnerem. Sowa, ktre jeszcze przed chwil byy idealne, wyday jej si dziecinne,
po hakersku gwniarskie. Nagle nabraa ochoty, eby si upi. Powloka si do kuchni i przyniosa
sobie tullamore dew i kilka piw do przepijania, a potem usiada przy komputerze i zacza pi. Nie
witowaa zwycistwa, o nie. Nie rozpierao jej ju poczucie triumfu. Czua raczej no wanie
co takiego czua? Moliwe, e si cieszya, e zrobia im na zo.
Oprniaa butelk, za oknem zawodzi wiatr, a czonkowie Hacker Republic wiwatowali na jej
cze. Ale nic jej to wszystko nie obchodzio. Ledwo trzymaa pion. Przesuna rk po biurku. Obojtnie patrzya, jak butelki i popielniczki spadaj na podog. Pomylaa o Mikaelu Blomkvicie.
Na pewno przez alkohol. Mikael, jak to zwykle bywa z byymi kochankami, pojawia si w jej
mylach, kiedy troch wypia. Prawie nie zdajc sobie z tego sprawy, wamaa si do jego kompu-

tera. Poziom trudnoci raczej nie przypomina tego z NSA. Z dawnych czasw zosta jej skrt, ktrym
moga si posuy. Zacza si jednak zastanawia, czego w ogle tam szuka.
Nie obchodzi jej, prawda? Jest ju histori, idiot, ktry kiedy jej si podoba i w ktrym przez
przypadek si zakochaa. Nie miaa zamiaru znw popeni tego bdu. Waciwie powinna wyczy
komputer i nie zaglda do niego przez kilka tygodni. Mimo to zostaa na jego serwerze. Po chwili jej
twarz pojaniaa. Pieprzony Kalle Blomkvist mia plik, ktry nazwa Przegrdka Lisbeth, i zapisa
w nim pytanie:
Co powinnimy myle o sztucznej inteligencji Fransa Baldera?
Przeczytaa je i mimo wszystko lekko si umiechna. Do pewnego stopnia miao to zwizek
z Fransem.
By nerdem jak ona, zapatrzonym w kody rdowe, procesy kwantowe i moliwoci logiki. Jednak umiechna si gwnie dlatego, e Mikael Blomkvist zapuci si w te same rejony co ona.
Dugo si zastanawiaa, czy nie wyczy komputera i po prostu si nie pooy, ale w kocu odpisaa:
Inteligencja Baldera nie jest ani troch sztuczna. A jak to teraz wyglda u ciebie?
No i co by byo, Blomkvist, gdybymy stworzyli maszyn troch mdrzejsz od nas?
Nastpnie posza do jednej ze swoich sypialni i tak jak staa, w ubraniu, pada na ko.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 7
20 listopada
W REDAKCJI STAO SI CO JESZCZE. Co niedobrego. Ale Erika nie chciaa poda przez telefon adnych szczegw. Upieraa si, e przyjdzie do niego do domu. Prbowa jej to odradzi:
Odmrozisz sobie swj pikny tyeczek!
Erika nie posuchaa i gdyby nie ton jej gosu, cieszyby si, e postawia na swoim. Odkd
wyszed z zebrania, bardzo chcia z ni porozmawia, a moe nawet zacign j do sypialni
i zedrze z niej ubranie. Co jednak mwio mu, e nie jest to odpowiedni moment Erika wydawaa
si poruszona i wymamrotaa przepraszam, co tylko jeszcze bardziej go zaniepokoio.
Ju wsiadam w takswk powiedziaa.
Dugo nie przyjedaa. Z braku lepszego zajcia poszed do azienki i spojrza w lustro. Miewa
lepsze dni. Jego wosy byy potargane. Potrzeboway fryzjera. Oczy mia opuchnite i podkrone. To
wszystko wina Elizabeth George. Zakl pod nosem, wyszed z azienki i troch posprzta.
Przynajmniej na to Erika nie bdzie moga narzeka. Niewane, jak dugo si znali i jak blisko ze
sob byli, wci jeszcze si wstydzi, e nie umie utrzyma porzdku. Pochodzi z klasy robotniczej
i by kawalerem, a ona bya on z wyszych sfer. Mieszkaa w idealnym domu w Saltsjbaden. Na
pewno nie zaszkodzi, jeli jego mieszkanie bdzie wygldao schludnie. Zaadowa zmywark, umy
zlewozmywak i wybieg ze mieciami.
Zdy nawet odkurzy w duym pokoju, podla kwiaty stojce na parapecie i zrobi porzdek na
regale z ksikami i w stojaku na gazety. W kocu kto zadzwoni i jednoczenie zapuka do drzwi.
Ten, kto czeka za drzwiami, bardzo si niecierpliwi. Otworzy i osupia. Erika bya sztywna
z zimna.
Trzsa si jak osika, nie tylko przez pogod, ale i przez to, jak bya ubrana. Nie miaa nawet
czapki. Rano tak starannie uoya wosy. Teraz nie byo ju po tym ladu, a na prawym policzku
miaa co, co wygldao na zadrapanie.
Jak si czujesz, Ricky? zapyta.
Odmroziam sobie swj pikny tyeczek. Nie mogam zapa takswki.
Co ci si stao w policzek?
Polizgnam si. Chyba trzy razy.
Spojrza na jej czerwono-brzowe woskie buty na wysokim obcasie.
Widz, e masz doskonae niegowce.
Absolutnie doskonae. Nie mwic ju o tym, e rano postanowiam nie wkada getrw.
Genialne!

Wejd, to ci rozgrzej.
Pada mu w ramiona i zacza si trz jeszcze bardziej. Mocno j przytuli.
Przepraszam powtrzya.
Za co?
Za wszystko. Za Sernera. Byam idiotk.
Nie przesadzaj, Ricky.
Odgarn patki niegu z jej wosw i czoa i przyjrza si ranie na jej policzku.
Nie, nie, wszystko ci opowiem odpara.
Ale najpierw ci rozbior i wsadz do wanny z gorc wod. Chcesz do tego kieliszek czerwonego wina?
Chciaa. Dugo siedziaa w wannie. Z kieliszkiem, do ktrego dolewa dwa albo trzy razy. Siedzia
obok niej na desce sedesowej i sucha. Chocia mwia przykre rzeczy, byo to troch jak pojednanie, jakby przebili si przez mur, ktry ostatnimi czasy midzy sob zbudowali.
Wiem, e od samego pocztku uwaae mnie za idiotk powiedziaa. Nie protestuj, znam ci
a za dobrze. Ale musisz zrozumie, e Christer, Malin i ja nie widzielimy innego wyjcia. Zatrudnilimy Emila i Sofie i bylimy z tego tacy dumni. Chyba si zgodzisz, e wrd reporterw nie byo
wtedy gortszych nazwisk. To nam zapewniao nieprawdopodobny presti. Pokazalimy, e nie wypadlimy z gry, i znowu zrobio si wok nas sporo pozytywnego szumu. W Resum i Dagens
Media ukazay si pochlebne artykuy. Byo jak za dawnych czasw i szczerze mwic, wiele dla
mnie znaczyo, e mogam powiedzie Sofie i Emilowi, e mog si u nas czu bezpiecznie. Powiedziaam, e nasza sytuacja finansowa jest stabilna. Mamy za sob Harriet Vanger. Dostaniemy pienidze na znakomite, wnikliwe reportae. Pewnie si domylasz, e ja rwnie w to wierzyam.
A potem
Potem troch si posypao.
Ot to. I nie chodzio tylko o zaamanie rynku prasy i reklamy, ale rwnie o zamieszanie
w koncernie Vangera. Nie wiem, czy zdae sobie w peni spraw, jaki tam by bajzel. Czasem myl,
e by to prawie zamach stanu. Wszyscy ci cholerni skrajni konserwatyci i konserwatystki z tej
rodziny, zacofani rasici sam znasz ich najlepiej skrzyknli si i wbili Harriet n w plecy. Nigdy
nie zapomn naszej rozmowy. Powiedziaa, e j zaatwili. Kompletnie j to rozbio. Draniy ich,
rzecz jasna, zwaszcza wszystkie prby odnowy i modernizacji koncernu, a take decyzja, eby
wybra do zarzdu Davida Goldmana syna rabina Viktora Goldmana. My te si do tego przyczynilimy. Andrei wanie napisa reporta o sztokholmskich ebrakach, ktry zgodnie uznalimy za jego
najwiksze dokonanie. Cytowali go wszdzie, nawet za granic. Jednak Vangerowie
Uznali to za lewicowe brednie dokoczy Mikael.

Gorzej, za propagand dla leniwych gnoi, ktrym nie chce si nawet podj pracy.
Tak powiedzieli?
Mniej wicej co w tym stylu. Myl jednak, e ten reporta nie mia znaczenia. Uyli go jako
pretekstu, eby jeszcze bardziej osabi pozycj Harriet. Chcieli si odci od wszystkiego, co reprezentowali ona i Henrik.
Idioci.
Tak, ale niespecjalnie nam to pomogo. Pamitam te czasy. Czuam si tak, jakby usunito mi
grunt spod ng. Jasne, wiem, e powinnam bardziej ci w to wczy. Ale pomylaam, e wszyscy
skorzystamy najwicej, jeli skoncentrujesz si na swoich artykuach.
Ale nie daem wam niczego wartociowego.
Prbowae, Mikael, naprawd prbowae. Zmierzam do tego, e wanie wtedy, kiedy wydawao si, e to ju koniec, zadzwoni Ove Levin.
Kto go najwyraniej poinformowa, co si dzieje.
Jasne. I chyba nie musz mwi, e na pocztku byam do tego nastawiona sceptycznie. Serner
kojarzy mi si z tabloidow popelin. Ale Ove namawia mnie ze wszystkich si i zaprosi do swojego wielkiego domu w Cannes.
Co?
Tak. Przepraszam, tego ci nie powiedziaam. Chyba byo mi wstyd. Ale i tak musiaam jecha na
festiwal, eby napisa o tym iraskim reyserze. Wiesz, o tym przeladowanym za nakrcenie dokumentu o dziewitnastoletniej Sarze, ktra zostaa ukamienowana. Pomylaam, e nie zaszkodzi, jeli
Serner dooy si do kosztw podry. Tak czy inaczej, przegadalimy z Ovem ca noc i nadal nie
byam przekonana. Przechwala si jak gupek i gada jak akwizytor. Ale w kocu zaczam sucha.
Wiesz dlaczego?
Bo by wietny w ku.
Ha, nie. Chodzio o jego stosunek do ciebie.
Nie chcia si przespa z tob, tylko ze mn?
Bezgranicznie ci podziwia.
Gwno prawda.
Mylisz si, Mikael. Kocha wadz, pienidze i swj dom w Cannes. Ale coraz bardziej gryzie go
to, e nie jest tak ceniony jak ty. Jeeli mwimy o popularnoci, on jest biedakiem, a ty bogaczem. Od
razu poczuam, e w gbi duszy chce by taki jak ty. Powinnam bya si domyli, e taka zazdro
moe si sta niebezpieczna. W caej tej nagonce na ciebie chodzio przecie wanie o to. Przez to,
e jeste taki bezkompromisowy, inni czuj si jak miernoty. Samym swoim istnieniem przypominasz
im, jak si sprzedali, i im bardziej jeste chwalony, tym oni wydaj si sobie marniejsi. W takiej

sytuacji jest tylko jeden sposb: ciebie te wcign w to bagno. Jeeli dasz si wcign, poczuj
si troch lepiej. Przez takie gupie gadanie odzyskuj troch godnoci, a przynajmniej wmawiaj
sobie, e tak jest.
Dziki, Eriko, ale ta nagonka naprawd mnie nie obchodzi.
Tak, wiem. A w kadym razie mam tak nadziej. Po prostu zdaam sobie spraw, e Ove
naprawd chce do nas doczy i czu si jednym z nas. Chcia, eby troch naszej chway spyno
na niego. Uznaam, e to nas zmobilizuje. e jeeli chce by taki cool jak ty, wie, e przepadnie, jeli
zrobi z Millennium zwyczajny, komercyjny produkt Sernera. Gdyby da si pozna jako czowiek,
ktry zniszczy jedn z najbardziej legendarnych gazet w Szwecji, straciby resztki wiarygodnoci.
Wierzyam mu, kiedy mwi, e zarwno on, jak i koncern, ktry reprezentuje, potrzebuj prestiowej
gazety, czy jak kto woli alibi, i e bdzie nam tylko pomaga uprawia takie dziennikarstwo, w jakie
wierzymy. Powiedzia, e chciaby si zaangaowa w tworzenie gazety, ale uznaam to za przejaw
zarozumialstwa. Pomylaam, e bdzie pry muskuy, eby potem mc powiedzie swoim wiecznie
opalonym kolekom w kaszmirowych sweterkach, e jest naszym spin doktorem czy kim takim. Nie
sdziam, e odway si podnie rk na dusz gazety.
A jednak wanie to robi.
Niestety.
I gdzie teraz jest twoja zgrabna teoria psychologiczna?
Nie doceniam potgi oportunizmu. Jak zauwaye, Ove i cay koncern zachowywali si nagannie, zanim zacza si nagonka na ciebie, ale potem
Potem to wykorzysta.
Nie, nie. Kto inny to zrobi. Kto, kto chcia mu zaszkodzi. Dopiero po czasie zrozumiaam, e
nie mia atwego zadania, kiedy prbowa przekona pozostaych, eby si wkupili w Millennium.
Sam wiesz, e nie wszyscy dziennikarze Sernera maj kompleks niszoci. Wikszo z nich to proci
biznesmeni, ktrzy pogardzaj gadk o staniu na stray wartoci i takich tam. Denerwowa ich, jak
mwili, faszywy idealizm Ovego i w nagonce na ciebie widzieli szans na zemst.
O kurcz.
eby tylko. Na pocztku wygldao to nawet niele. Mieli tylko kilka uwag. Mielimy si bardziej dopasowa do rynku. Jak wiesz, uznaam, e to cakiem sensowne. Sama si zastanawiaam, jak
moglibymy dotrze do modszych czytelnikw. Porozmawialimy sobie na ten temat. Byam zadowolona i dlatego za bardzo mnie nie zaniepokoio jego dzisiejsze wystpienie.
Zauwayem.
Ale to byo, zanim wybucha ta afera.
Jaka afera?

Ta po twoim sabotau. Podczas przemwienia Ovego.


To nie by aden sabota, po prostu wyszedem.
Erika wypia yk wina i umiechna si smutno.
Kiedy si nauczysz, e jeste Mikaelem Blomkvistem?
Wydawao mi si, e zaczynam to ogarnia.
Chyba jednak nie. Gdyby tak byo, wiedziaby, e kiedy Mikael Blomkvist wychodzi w trakcie
przemwienia dotyczcego jego wasnej gazety, to sprawa jest powana, bez wzgldu na to, czy
wspomniany Mikael Blomkvist tego chce, czy nie.
W takim razie przepraszam za ten sabota.
Nie, nie mam do ciebie pretensji. Ju nie. Teraz, jak widzisz, to ja przepraszam. To przeze mnie
znalelimy si w takiej sytuacji. Pewnie i tak byoby zamieszanie, nawet gdyby nie uciek. Tylko
czekali na pretekst, eby si na nas rzuci.
Co si stao?
Kiedy wyszede, z nas wszystkich uszo powietrze. A Ove poczu si jeszcze gorzej i da sobie
spokj z przemwieniem. To nie ma sensu, powiedzia. Po wszystkim zadzwoni do centrali i nie
zdziwiabym si, gdyby przedstawi wszystko w przesadnie czarnych barwach. Zazdro, na ktr tak
liczyam, zastpiy najwyraniej maostkowo i zo. Po godzinie wrci i powiedzia, e koncern
jest gotw przeznaczy na Millennium pokane rodki i wykorzysta wszystkie swoje kanay do
promowania nas.
I, jak si domylam, nie oznaczao to nic dobrego.
Tak jest. Wiedziaam to, zanim cokolwiek powiedzia. Wida to byo na jego twarzy. Malowaa
si na niej mieszanka strachu i triumfu. W pierwszej chwili nie potrafi znale sw. Gwnie bredzi. Mwi o tym, e koncern chce mie wikszy wgld w nasz dziaalno, e trzeba odmodzi
tre i pooy wikszy nacisk na celebrytw. A potem
Zamkna oczy, przeczesaa palcami mokre wosy i dopia wino.
Co potem? spyta.
Powiedzia, e chce ci trzyma z dala od redakcji.
Sucham?
Oczywicie ani on, ani koncern nie mog tego powiedzie wprost, a tym bardziej nie mog ryzykowa nagwkw w rodzaju Serner zwalnia Blomkvista, wic sformuowa to bardzo elegancko.
Powiedzia, e chce ci poluzowa cugle, eby mg si skupi na tym, co potrafisz najlepiej, czyli na
pisaniu reportay. Zaproponowa, ebymy ci zainstalowali w Londynie i dali korzystn umow freelancersk.
W Londynie?

Powiedzia, e Szwecja jest za maa dla faceta twojego kalibru, ale myl, e wiesz, o co tu tak
naprawd chodzi.
Myl, e nie bd mogli wprowadzi zmian, dopki ja bd w redakcji?
Co w tym stylu. Ale nie sdz, eby si zdziwili, kiedy Christer, Malin i ja po prostu powiedzielimy nie. To nie wchodzi w gr. O tym, co zrobi Andrei, nawet nie wspomn.
Co zrobi?
A mi wstyd o tym mwi. Wsta i powiedzia, e to najbardziej haniebna rzecz, jak sysza
w yciu. Powiedzia, e jeste jednym z naszych najwikszych dbr narodowych, dum demokracji
i dziennikarstwa, i e cay koncern Sernera powinien si spali ze wstydu. Powiedzia, e jeste
wielkim czowiekiem.
W takim razie grubo przesadzi.
Ale to dobry chopak.
Zgadza si. Co na to ludzie Sernera?
Ove oczywicie by na to przygotowany. Wy te moecie nas wykupi powiedzia. Problem
polega tylko na tym
e cena posza w gr dokoczy Mikael.
Tak jest. Stwierdzi, e kada analiza fundamentalna ujawniaby, e udziay Sernera powinny
przynajmniej podwoi pierwotn warto, jeli wzi pod uwag warto dodatkow i goodwill,
ktre wnieli.
Goodwill? Czy oni powariowali?
Najwyraniej ani troch, ale s sprytni i chc si z nami podrani. Zastanawiam si, czy nie
zamierzaj upiec dwch pieczeni przy jednym ogniu: zrobi interes, a przy okazji nas zrujnuj
i pozbd si konkurenta.
I co my, do cholery, zrobimy?
To, w czym jestemy najlepsi: bdziemy walczy. Przeznacz na to wasne pienidze. Wykupimy
ich i bdziemy walczy o to, eby mc robi najlepsz gazet w pnocnej Europie.
Jasne, Eriko, to wietnie, ale co potem? Jeli chodzi o finanse, bdziemy w tragicznej sytuacji.
Nawet ty nie bdziesz moga nic na to poradzi.
Wiem, ale nam si uda. Ju sobie radzilimy w cikich chwilach. Oboje moemy na jaki czas
zrezygnowa z wynagrodzenia. I tak damy sobie rad, prawda?
Wszystko ma swj kres.
Nie mw tak! Nigdy tak nie mw!
Nawet jeli to prawda?
Zwaszcza wtedy.

Okej.
Nie masz nic na warsztacie? spytaa. Nic, co mogoby powali na kolana medialn Szwecj?
Mikael ukry twarz w doniach. Z jakiego powodu pomyla o swojej crce, Pernilli, ktra oznajmia, e bdzie pisaa naprawd, dajc do zrozumienia, e o nim nie mona tego powiedzie.
Raczej nie odpar.
Erika uderzya doni o powierzchni wody. Ochlapaa mu skarpetki.
Cholera, musisz co mie. Nie znam nikogo w tym kraju, komu by donoszono o tylu sprawach co
tobie!
Wikszo z tych rzeczy to szajs. Ale moe wanie sprawdzaem jedn rzecz.
Erika usiada.
Co?
Nie, nic poprawi si. To pobone yczenia.
W naszej sytuacji zostaj nam tylko pobone yczenia.
Tak, ale to nic konkretnego, nie da si tego w aden sposb udowodni.
A jednak jaka czstka ciebie w to wierzy, prawda?
Moliwe, ale tylko dlatego, e jest w tym co, co nie ma z t histori nic wsplnego.
Co?
e wystpuje w niej rwnie moja dawna wsppracownica.
Ona przez due O?
Wanie ona.
To brzmi obiecujco, nie sdzisz? odpara Erika i wstaa, naga i pikna.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 8
wieczr 20 listopada
FRANS PATRZY NA AUGUSTA. Jego syn klcza w sypialni na pododze w szachownic i przyglda si martwej naturze wiecy na niebieskim talerzyku, dwm zielonym jabkom i pomaraczy
ktr dla niego ustawi. Nic si jednak nie dziao. August patrzy tylko pustym wzrokiem w okno.
Frans zacz si zastanawia, czy podsuwanie mu tematu nie byo gupie.
Przecie wystarczyo, eby August na co spojrza, i obraz najwyraniej utrwala mu si
w pamici. Dlaczego wic akurat on miaby wybiera, co ma rysowa? Prawdopodobnie August
mia w gowie tysic wasnych obrazw. Talerzyk z kilkoma owocami mg by najmniej odpowiednim i najmniej mdrym z moliwych. Moe interesoway go zupenie inne rzeczy. Po raz kolejny zada
sobie pytanie: czy August, rysujc te wiata, chcia mu powiedzie co szczeglnego? Jego rysunek
nie by tylko grzecznym odzwierciedleniem. Przeciwnie czerwone wiato wiecio jak czujne ze
oko. Moe czu, e mczyzna z przejcia dla pieszych mu zagraa.
Frans spojrza na syna po raz setny tego dnia. Cokolwiek by mwi, to wszystko byo dla niego
powodem do wstydu. Wczeniej uwaa po prostu, e August jest dziwny i e nie da si go rozgry.
Teraz ponownie zacz si zastanawia, czy on i chopak nie byli tak naprawd podobni. Za jego czasw lekarze nie byli specjalistami od diagnoz. Bez zastanowienia uznawali ludzi za dziwnych albo
opnionych. On z ca pewnoci by inny, zbyt powany, jakby nie mia mimiki, i nikt w szkole nie
uwaa go za szczeglnie fajnego. Z drugiej strony, jego te nie bawio towarzystwo innych dzieci.
Ucieka do swoich cyfr i rwna i nie strzpi sobie jzyka bez potrzeby.
Dzi raczej nie uznano by go za autystyka, jak Augusta. Dostaby raczej etykietk z napisem Asperger. Mogoby mu to wyj na dobre albo na ze. Teraz nie miao szczeglnego znaczenia. Wane byo
to, e razem z Hann uwaali, e wczesne zdiagnozowanie Augusta im pomoe. A jednak tak niewiele
to dao. Dopiero teraz, kiedy August mia osiem lat, Frans zorientowa si, e ma szczeglne zdolnoci, prawdopodobnie zarwno matematyczne, jak i przestrzenne. Dlaczego Hanna i Lasse tego nie
zauwayli?
Lasse mg sobie by gnojem, ale Hanna bya przecie wraliwym, dobrym czowiekiem. Wiedzia, e nigdy nie zapomni ich pierwszego spotkania. To by wieczr w IVA Krlewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk Technicznych, w ratuszu. Dosta nagrod, ktra go nie obchodzia. By znudzony
i nie mg si doczeka, a wrci do domu i do komputera. Nagle podesza do niego pikna kobieta,
ktr skd zna, chocia jego wiedza na temat celebrytw bya mocno ograniczona. Zaczli rozmawia.
Wci myla o sobie jako o nerdzie ze szkoy Tappstrm, na ktrego dziewczyny spoglday

wycznie z pogard. Nie mg poj, co w nim widzi taka kobieta jak Hanna. Wtedy jak si miao
wkrtce okaza bya u szczytu kariery. A ona zacza go uwodzi i jeszcze tej samej nocy kocha
si z ni tak jak jeszcze nigdy z adn kobiet. Potem nastpi moe najszczliwszy okres w jego
yciu, a mimo to kody binarne wygray z mioci.
Praca kosztowaa go maestwo. A pniej byo coraz gorzej. Jego miejsce zaj Lasse Westman.
Hanna zacza przygasa, a wraz z ni August. Powinien by wcieky. Ale wiedzia, e on te nie
jest bez winy. Kupi sobie wolno i przesta si przejmowa synem. Moe rzeczywicie byo tak,
jak mwiono podczas procesu wybra marzenie o sztucznym yciu nie wasne dziecko. By koncertowym idiot.
Usiad przy komputerze i zacz szuka informacji na temat zdolnoci sawantw. Zamwi ju kilka
ksiek, midzy innymi obszerne opracowanie Islands of Genius profesora Darolda A. Trefferta. Jak
zwykle chcia si dowiedzie wszystkiego, czego tylko mg. aden cholerny psycholog ani pedagog
nie bdzie go strofowa i mwi, czego potrzebuje August. Bdzie to wiedzia o wiele lepiej ni ktrykolwiek z nich. Szuka dalej. Tym razem znalaz histori autystycznej Nadii.
Jej losy opisali Lorna Selfe w ksice Nadia: a case of extraordinary drawing ability in an autistic child i Oliver Sacks w ksice Mczyzna, ktry pomyli swoj on z kapeluszem. Czyta jak
zauroczony. To bya poruszajca historia i pod wieloma wzgldami podobny przypadek. Tak samo jak
August, Nadia po urodzeniu wydawaa si zupenie zdrowa. Potem jej rodzice stopniowo orientowali
si, e co jest nie tak.
Nie mwia. Nie patrzya w oczy. Nie lubia, kiedy jej dotykano, i nie reagowaa na umiechy
mamy i prby nawizania kontaktu. Najczciej milczaa, bya wycofana i kompulsywnie rwaa kartki
papieru na bardzo cienkie paski. W wieku szeciu lat nadal nie mwia.
Potrafia za to rysowa jak da Vinci. Ju w wieku trzech lat niespodziewanie zacza rysowa
konie, ale w odrnieniu od innych dzieci nie zaczynaa od ksztatu, od konturu, tylko od szczegu:
od kopyta, buta jedca czy ogona. I co najdziwniejsze, rysowaa szybko. Zestawiaa wszystko
w zawrotnym tempie dodajc co to tu, to tam, i powstawaa idealna cao ko w galopie albo
w stpie. Frans od czasu wasnych nastoletnich prb wiedzia, e nie ma nic trudniejszego do narysowania ni zwierz w ruchu. Jakkolwiek by si stara, efekt bdzie nienaturalny i sztywny. Trzeba
mistrza, eby uchwyci lekko biegu. Nadia bya mistrzyni ju w wieku trzech lat.
Jej konie byy jak idealne fotosy, narysowane lekk rk i z ca pewnoci nie by to wynik dugich wicze. Jej talent objawi si z si gejzeru i wprawi w osupienie wszystkich wok. Jak ona
to robia? Jak to moliwe, e kilkoma szybkimi ruchami rki przeskakiwaa stulecia rozwoju sztuki?
Australijscy badacze Allan Snyder i John Mitchell przestudiowali jej rysunki i w 1999 roku przedstawili teori, ktra stopniowo zdobywaa powszechn akceptacj. Stwierdzili, e wszyscy mamy wro-

dzone predyspozycje do bycia wirtuozami, ale u wikszoci z nas s one zablokowane.


Jeli na przykad widzimy pik, nie od razu rozumiemy, e jest trjwymiarowa. Mzg byskawicznie interpretuje szereg szczegw cie, rnice w gbokoci, rozmaite niuanse i na ich podstawie wyciga wnioski na temat formy. Nie jestemy tego wiadomi, ale dopiero kiedy to wszystko
przeanalizowalimy, jestemy w stanie zrozumie, e w oddali widzimy pik, nie koo.
Mzg sam tworzy ostateczn form, a kiedy ju j nada, nie widzimy szczegw, ktre dostrzegalimy na pocztku. Las przesania pojedyncze drzewa. Mitchell i Snyder odkryli ze zdziwieniem, e
gdyby tylko udao nam si wydoby z mzgu pierwotny obraz, widzielibymy wiat zupenie inaczej
i by moe moglibymy go lepiej odwzorowywa, tak jak Nadia, nawet bez wicze.
Innymi sowy Nadia miaa dostp do pierwotnego obrazu, do surowego materiau powstajcego
w mzgu. Widziaa mrowie szczegw i cieni, zanim zostay przetworzone, i dlatego zaczynaa od
pojedynczych elementw, od kopyta albo pyska, nie od caoci, bo cao, taka, jak si j powszechnie rozumie, jeszcze nie powstaa. Frans widzia luki w tej teorii i jak zwykle mia wiele krytycznych
pyta, ale ta myl do niego przemawiaa.
W duej mierze wanie takiego pierwotnego ogldu rzeczywistoci zawsze szuka podczas swoich
bada. Szuka perspektywy, dziki ktrej nie braby wszystkiego za pewnik i pod tym, co pozornie
oczywiste, mgby dostrzec drobne szczegy.
Czu, e go to wciga coraz bardziej, i czyta z rosnc fascynacj. I nagle si wzdrygn. Zakl
gono. Poczu ukucie niepokoju i spojrza na syna. Ale to nie wyniki bada sprawiy, e przeszy go
dreszcz. Stao si to wtedy, kiedy czyta o pierwszym roku Nadii w szkole.
Umieszczono j w klasie dla dzieci autystycznych, a edukacja polegaa przede wszystkim na nauce
mwienia. Robia postpy. Sowa przychodziy jedno po drugim. Ale cena bya wysoka. Kiedy
zacza mwi, jej talent znikn. Lorna Selfe stwierdzia, e jeden jzyk zosta najprawdopodobniej
zastpiony innym. Nadia nie bya ju geniuszem, lecz zwyk powanie upoledzon autystyczn
dziewczynk, ktra wprawdzie troch mwia, ale stracia to, co zachwycao cay wiat. Czy byo
warto? Po to, eby mc powiedzie kilka sw?
Nie prawie krzykn Frans, rwnie dlatego, e sam zawsze by gotw zapaci kad cen, byle
tylko by geniuszem w swojej dziedzinie. Uwaa, e lepiej by czowiekiem, ktry nie potrafi sensownie porozmawia przy obiedzie, ni kim przecitnym. Wszystko, byle nie zwyczajno! Przez
cae ycie wanie to byo dla niego punktem odniesienia, a jednak by na tyle rozsdny, eby rozumie, e jego elitystyczne zasady w odniesieniu do jego syna niekoniecznie s dobrym drogowskazem. Moe kilka fantastycznych rysunkw to nic w porwnaniu z umiejtnoci poproszenia
o szklank mleka albo zamienienia kilku sw z przyjacielem czy ojcem?
A mimo to nie zgadza si na taki wybr. Nie daby rady, gdyby musia wybiera i pozbawi Augu-

sta najbardziej fantastycznej rzeczy, jaka mu si w yciu przydarzya. Nie, nie taki wybr nie moe
wchodzi w gr. aden rodzic nie powinien podejmowa decyzji, czy jego dziecko ma by geniuszem, czy nie. Nikt nie moe przecie z gry wiedzie, co jest dla dziecka najlepsze.
Im duej o tym myla, tym bardziej niedorzeczne mu si to wydawao. Uderzya go myl, e w to
nie wierzy, a raczej nie chce wierzy. Mimo wszystko Nadia bya tylko jednym z wielu przypadkw,
nie mona byo na tej historii opiera teorii naukowej.
Poczu, e musi wiedzie wicej, i zacz szpera w sieci. Nagle zadzwoni telefon. W cigu ostatnich kilku godzin dzwoni czsto. Na wywietlaczu pokazywa si zastrzeony numer, ale take
nazwisko Linusa, jego dawnego asystenta, ktry coraz bardziej dziaa mu na nerwy. Nie ufa mu,
a przede wszystkim nie mia ochoty z nim rozmawia. Chcia dalej czyta o Nadii.
Mimo wszystko odebra moe po prostu dlatego, e by zdenerwowany. Dzwonia Gabriella
Grane, zachwycajca analityczka z Spo. Mimo wszystko lekko si umiechn. Najchtniej zwizaby si z Farah Sharif, ale Gabriella zajmowaa mocne drugie miejsce. Miaa pikne, iskrzce oczy
i bya bystra. Mia sabo do kobiet, ktre pojmuj wszystko w lot.
Gabriello, z radoci bym z tob porozmawia, ale nie mam czasu. Robi co wanego.
Na to na pewno znajdziesz czas odpara nietypowym dla siebie ostrym tonem. Jeste w niebezpieczestwie.
Bzdury, Gabriello. Przecie ci mwiem. Moliwe, e w sdzie bd prbowali mnie puci
z torbami, ale to wszystko.
Frans, obawiam si, e mamy nowe informacje, i to z jak najbardziej wiarygodnego rda.
Wyglda na to, e zagroenie jest realne.
Co masz na myli? zapyta nieprzytomnie. Przyciska telefon ramieniem do ucha, i w dalszym
cigu szuka informacji o utraconym talencie Nadii.
Trudno mi to co prawda oceni, ale jestem nimi zaniepokojona. Myl, e naley je traktowa
powanie.
Wic tak je potraktuj. Obiecuj, e zachowam wyjtkow ostrono. Jak zwykle zostan
w domu. Mwiem ju, e jestem troch zajty, a poza tym sdz, e si mylisz. W Solifonie
Pewnie, mog si myli przerwaa. To cakiem moliwe. Ale co, jeli mam racj? Jeli istnieje cho malekie ryzyko, e jest tak, jak mwi?
Zgadza si, ale
adnych ale, Frans. Nie chc sysze adnych ale. To ty mnie posuchaj. Myl, e wycigne
suszne wnioski nikt w Solifonie nie chce ci zrobi krzywdy w sensie fizycznym. Mimo wszystko to
cywilizowana firma. Ale wyglda na to, e jeden lub kilku czonkw koncernu ma kontakt z organizacj przestpcz, bardzo niebezpieczn, z odgazieniami w Rosji i Szwecji. To oni ci zagraaj.

Frans w kocu oderwa wzrok od ekranu. Przecie Zigmund Eckerwald z Solifonu wsppracowa
z organizacj przestpcz. Wyapa nawet kilka kryptonimw, najwyraniej odnoszcych si do przywdcy, ale nie rozumia, dlaczego czonkowie tej grupy mieliby na niego czyha. A moe rozumia?
Organizacja przestpcza? wymamrota.
Tak jest odpara Gabriella. Czy to by nie byo w pewnym sensie logiczne? Twoje myli te
biegy tym torem. Kiedy kto zacznie kra cudze pomysy i zarabia na nich pienidze, to znaczy, e
przekroczy pewn granic i e moe tylko upa jeszcze niej.
Chyba raczej powiedziaem, e wystarczy mie kilku adwokatw. Jeli si ma ekip szczwanych
prawnikw, spokojnie mona kra, co si chce. Adwokaci zastpili windykatorw mafii.
Niech ci bdzie, moe i tak. Nie dostaam jeszcze odpowiedzi w sprawie przydzielenia ci
ochrony, ale chciaabym ci przenie gdzie, gdzie nikt ci nie znajdzie. Zaraz po ciebie przyjad.
Co?
Myl, e musimy dziaa szybko.
Nigdy w yciu odpar. Ja i
Zawaha si.
Jest tam kto z tob? zapytaa Gabriella.
Nie, nie, ale nie mog teraz nigdzie jecha.
Nie syszysz, co do ciebie mwi?
Sysz bardzo dobrze. Ale, z caym szacunkiem, myl, e to brzmi jak spekulacje.
Spekulacje s nieodcznym towarzyszem zagroenia. Poza tym ten kto, kto to zgosi w zasadzie nie powinnam tego mwi to agentka NSA, ktra si przyglda tej organizacji.
NSA prychn Frans.
Wiem, e nie bardzo ich lubisz.
Delikatnie mwic.
Okej, okej. Ale tym razem s po twojej stronie, przynajmniej ta agentka, ktra dzwonia. To
dobry czowiek. Prowadzia nasuch i wyapaa co, co moe by planem morderstwa.
I to ja miabym by ofiar?
Wiele na to wskazuje.
Moe by, wskazuje to wszystko brzmi bardzo niekonkretnie.
August sign po kredki, absorbujc ca jego uwag.
Zostaj oznajmi.
Chyba artujesz.
Nie. Chtnie si przenios, jeli bdziecie wiedzieli co wicej. A teraz nie. Poza tym alarm
zainstalowany przez Milton Security dziaa bez zarzutu. Wszdzie mam kamery i czujniki.

Mwisz powanie?
Tak. Wiesz, e uparta ze mnie bestia.
Masz jak bro?
Co z tob, Gabriello? Ja i bro? Najgroniejsz jest chyba mj nowy n do sera.
Suchaj zacza i zawiesia gos.
Tak?
Zaatwi ci ochron, czy tego chcesz, czy nie. Nie musisz si ni przejmowa. Podejrzewam, e
nawet jej nie zauwaysz. Ale skoro jeste tak cholernie uparty, mam dla ciebie inn rad.
Jak?
Opublikuj to, co wiesz. To by byo co w rodzaju ubezpieczenia na ycie. Opowiedz wszystko
mediom. W najlepszym razie nie bdzie im si opacao ci usuwa.
Pomyl o tym.
Wyczu, e Gabriella przestaa go sucha.
Halo?
Poczekaj chwil powiedziaa. Mam tu kogo na linii. Musz
W suchawce zapada cisza. Frans, ktry w zasadzie powinien myle o czym innym, zacz si
zastanawia nad jednym: czy August straci talent, kiedy nauczy si mwi.
Jeste tam jeszcze? spytaa Gabriella po krtkiej chwili.
Oczywicie.
Niestety musz koczy. Ale przyrzekam, e dopilnuj, eby jak najszybciej dosta ochron.
Odezw si. Uwaaj na siebie!
Rozczy si, westchn i po raz kolejny pomyla o Hannie, Augucie, pododze w szachownic,
ktra odbijaa si w drzwiach szaf, i o wszystkim innym, co w tej chwili nie byo szczeglnie wane.
W roztargnieniu wymamrota tylko:
Chc mnie dorwa.
W gbi duszy zdawa sobie spraw, e wcale nie jest to wykluczone, nawet jeli nie potrafi
uwierzy, e mog si posun a do przemocy. Co tak naprawd wiedzia? Nic. Poza tym nie by
w stanie si tym zajmowa. Wrci do szukania informacji o Nadii. Zastanawia si, co to moe oznacza dla jego syna. Nie byo to mdre. Zachowywa si jak gdyby nigdy nic. Mimo wiszcej nad nim
groby po prostu surfowa po sieci. Po chwili trafi na nazwisko Charles Edelman by profesorem
neurologii i wiatowej klasy specjalist od sawantyzmu. Zamiast swoim zwyczajem czyta dalej bo
zawsze wola ksiki od ludzi zadzwoni do centrali Instytutu Karolinska.
Po chwili doszed do wniosku, e jest ju pno. Edelmana pewnie nie byo ju w pracy, a jego
prywatnego numeru w sieci nie podano. Zaraz potem zobaczy jednak, e profesor jest kierownikiem

Ekliden orodka dla szczeglnie uzdolnionych dzieci z autyzmem. Zadzwoni tam. Po kilku sygnaach odebraa kobieta, ktra przedstawia si jako siostra Lindros.
Przepraszam, e przeszkadzam o tak pnej porze powiedzia. Szukam profesora Edelmana.
Jest moe jeszcze u pastwa?
Tak, jest. Przez t pogod jeszcze nikt nie poszed do domu. Powiedzie, e kto dzwoni?
Frans Balder odpar i na wszelki wypadek doda: Profesor Frans Balder.
Prosz zaczeka odpowiedziaa siostra Lindros. Sprawdz, czy ma woln chwil.
Frans spojrza na Augusta, ktry po raz kolejny wzi do rki kredk. Zawaha si. Co w tym
widoku go niepokoio, jakby to by zy znak. Organizacja przestpcza wymamrota znowu.
Charles Edelman odezwa si gos w suchawce. Naprawd rozmawiam z profesorem Balderem?
We wasnej osobie. Mam may
Nawet pan nie wie, jaki to zaszczyt cign Edelman. Wanie wrciem z konferencji ze
Stanford. Rozmawialimy o paskich badaniach dotyczcych sieci neuronowych. Zadawalimy sobie
nawet pytanie, czy my, neurolodzy, nie moglibymy si dowiedzie czego o mzgu, podchodzc do
tego od drugiej strony badajc sztuczn inteligencj. Zastanawialimy si
Pochlebia mi pan przerwa mu Frans. Ale teraz mam do pana mae pytanie.
No tak! Potrzebuje pan czego do bada?
Bynajmniej. Mj syn cierpi na autyzm. Ma osiem lat i nie zacz jeszcze mwi, ale kilka dni
temu mijalimy wiata na Hornsgatan i jaki czas pniej
Tak?
Usiad i narysowa to wszystko w zawrotnym tempie. Rysunek jest idealny. Naprawd zadziwiajcy!
I chciaby pan, ebym przyjecha i popatrzy na to, co zrobi?
Bardzo bym si ucieszy. Ale nie dlatego dzwoni. Rzecz w tym, e si martwi. Przeczytaem,
e te rysunki mog by sposobem porozumiewania si ze wiatem i e moe straci talent, jeli
nauczy si mwi. e jeden sposb wypowiadania si zastpi inny.
Oczywicie czyta pan o Nadii.
Skd pan wie?
Bo zawsze si pojawia w tym kontekcie. Ale spokojnie, spokojnie. Mog panu mwi po imieniu?
Oczywicie.
Bardzo dobrze. Niezmiernie si ciesz, e dzwonisz, Frans, i mog od razu powiedzie, e nie
masz powodu do niepokoju, wrcz przeciwnie. Nadia jest po prostu wyjtkiem potwierdzajcym

regu. Wszystkie badania pokazuj, e rozwj zdolnoci jzykowych tylko pogbia talent sawanta.
Spjrz choby na Stephena Wiltshirea. Czytae o nim, prawda?
To ten, ktry narysowa waciwie cay Londyn.
Tak jest. Rozwin si pod kadym moliwym wzgldem, zarwno artystycznie, jak i intelektualnie i jzykowo. Dzi uwaa si go za wielkiego artyst. Wic moesz by spokojny. Jasne, sawanci
czasem trac swoje talenty, ale najczciej zaley to od innych czynnikw. Nudzi im si to albo co
im si przytrafia. Pewnie czytae, e Nadia w tym samym czasie stracia matk.
Tak.
Moe to bya prawdziwa przyczyna. Ani ja, ani nikt inny nie wie tego na pewno. W kadym razie
nie stao si tak dlatego, e nauczya si mwi. Waciwie nie ma drugiego takiego udokumentowanego przypadku. Nie rzucam sw na wiatr ani nie przedstawiam wasnej hipotezy. Dzi panuje
powszechna zgoda co do tego, e sawanci mog tylko zyska, rozwijajc swoje zdolnoci intelektualne na kadym polu.
Mwisz powanie?
Jak najbardziej.
Dobrze sobie te radzi z cyframi.
Naprawd?
Dlaczego si zdziwie?
Bo u sawantw zdolnoci plastyczne rzadko id w parze z talentem matematycznym. Te dwie
umiejtnoci w aden sposb si ze sob nie cz, czasem nawet si nawzajem blokuj.
Ale wanie tak jest. W jego rysunkach jest jaka geometryczna dokadno, jakby obliczy proporcje.
To niezwykle interesujce. Kiedy mgbym si z nim spotka?
Nie wiem. Najpierw chciaem ci poprosi o rad.
W takim razie moja rada brzmi: inwestuj w niego. Stymuluj go. Pozwalaj mu rozwija zdolnoci
na wszelkie moliwe sposoby.
Ja
Frans poczu dziwny ucisk w piersi i nagle trudno mu byo wydoby gos.
Chciabym ci podzikowa dokoczy. Naprawd podzikowa. Teraz musz
To dla mnie zaszczyt, e zadzwonie. Wspaniale byoby si spotka. Z tob i z twoim synem.
Pochwal si, e opracowaem zaawansowany test dla sawantw. Razem moglibymy troch lepiej
pozna chopca.
Tak jest, na pewno byoby dobrze. Ale teraz musz mamrota Frans. Nie bardzo wiedzia, co
waciwie chce powiedzie. Dziki, do widzenia.

Rozumiem, oczywicie. Mam nadziej, e wkrtce znw si usyszymy.


Frans si rozczy i przez chwil sta bez ruchu z rkami skrzyowanymi na piersi i patrzy na
Augusta, ktry nadal niepewnie trzyma t kredk i spoglda na pomie wiecy. Ramiona zaczy
mu si trz. Wybuchn paczem. Wiele mona byo o profesorze Balderze powiedzie, ale nie e
pacze bez potrzeby.
Nie pamita, kiedy zdarzyo mu si to po raz ostatni. Nie paka, kiedy umara jego matka, i na
pewno nie paka, kiedy oglda albo czyta co wzruszajcego uwaa, e jest twardy jak skaa.
A teraz, widzc syna i rozoone przed nim rzdy kredek i owkw, paka jak dziecko. Nie
powstrzymywa ez cisncych mu si do oczu.
August mg si nauczy mwi, a jednoczenie dalej rysowa. To byo niesamowite. Cho oczywicie paka nie tylko dlatego. Rwnie przez histori z Solifonem, przez czyhajce na niego miertelne niebezpieczestwo, przez tajemnice, ktre zna, i z tsknoty za Hann, Farah albo kimkolwiek
innym, kto mgby wypeni pustk w jego piersi.
Mj may chopczyku! powiedzia. Ze wzruszenia nie zauway, e jego laptop si wczy
i zacz pokazywa obrazy z kamer monitoringu.
Przez ogrd, pord szalejcej burzy, szed wysoki, chudy mczyzna w skrzanej kurtce na podpince i w szarej czapce z daszkiem, nacignitej tak, e zasaniaa mu ca twarz. Kimkolwiek by,
wiedzia, e widz go kamery. Chocia by szczupy, jego koyszcy, troch teatralny krok przywodzi
na myl idcego na ring boksera wagi cikiej.
GABRIELLA GRANE siedziaa w swoim gabinecie i przeszukiwaa sie i rejestr Spo. Niewiele
osigna, bo nie bardzo wiedziaa, czego waciwie szuka. Co jednak nie dawao jej spokoju, co
niejasnego i niewyranego.
Musiaa przerwa rozmow z Balderem. Znw zadzwonia do niej Helena Kraft, szefowa Spo,
w tej samej sprawie co poprzednio. Chciaa z ni rozmawia Alona Casales z NSA. Tym razem
mwia znacznie spokojniej, cho nadal troch zalotnie.
Udao wam si rozwiza problem z komputerami? spytaa Gabriella.
Ha byo z tym troch cyrkw, ale to chyba nic gronego odpara Alona. Przepraszam, jeli
poprzednio byam troch tajemnicza. Pewnie do pewnego stopnia bd musiaa taka pozosta. Ale
chc ci powiedzie wicej i jeszcze raz podkreli, e profesorowi Balderowi naprawd grozi niebezpieczestwo, i to powane, nawet jeli nie wiemy niczego na pewno. Zdylicie si tym zaj?
Rozmawiaam z nim. Nie chce opuci domu. Mwi, e jest zajty. Zaatwi mu ochron.
Doskonale. Jak si zapewne domylasz, sprawdziam ci troch dokadniej. Jestem pod duym
wraeniem, panno Grane. Czy kto taki jak ty nie powinien pracowa w Goldman Sachs i zarabia
milionw?

To nie w moim stylu.


W moim te nie. Przyjcia pienidzy bym nie odmwia, ale bycie kiepsko opacan szperaczk
pasuje do mnie bardziej. Przejd do sedna, skarbie. U nas uwaa si, e to drobiazg, co wedug mnie
jest bdem. Nie tylko dlatego, e jestem przekonana, e ta grupa zagraa interesom ekonomicznym
naszego kraju. Wydaje mi si te, e w gr wchodz powizania polityczne. Jeden z rosyjskich inynierw programistw, o ktrych wspominaam, niejaki Anatolij Chabarow, ma rwnie powizania
z osawionym przewodniczcym rosyjskiej Dumy Iwanem Gribanowem, wanym udziaowcem Gazpromu.
Rozumiem.
Ale na razie to w wikszoci lune wtki. Dugo usiowaam si dowiedzie, kim jest przywdca.
Znany jako Thanos.
Albo znana.
Znana?
Tak, chocia pewnie si myl. Takie organizacje przestpcze zwykle wykorzystuj kobiety.
Raczej im nie daj kierowniczych stanowisk. Poza tym ci, ktrzy mwili o Thanosie, przewanie uywali rodzaju mskiego.
Wic dlaczego przyszo ci do gowy, e to moe by kobieta?
Powiedziaabym, e to przez co w rodzaju gbokiego szacunku, z ktrym si mwi o tym kim.
Od zarania dziejw mczyni wyraali si tak o kobietach, ktre podziwiali i ktrych podali.
Wic to jaka pikno.
Na to wyglda, cho moliwe, e wywszyam tam tylko odrobin homoerotyzmu. Nikt by si nie
ucieszy bardziej ode mnie, gdyby wyszo na jaw, e rosyjscy gangsterzy i decydenci maj takie
skonnoci.
Ha, zgadza si!
Ale w zasadzie wspominam o tym tylko po to, eby miaa otwarty umys, kiedy ten galimatias
w kocu wylduje na twoim biurku. Jest w to zamieszanych kilku adwokatw. Jak zwykle, prawda?
Dziki hakerom mona kra, a dziki adwokatom robi to zgodnie z prawem. Co takiego mwi Balder?
Jestemy rwni wobec prawa, wtedy kiedy pacimy po rwno.
Ot to. W dzisiejszych czasach ci, ktrych sta na dobr obron, mog zagrabi, co tylko chc.
Na pewno znasz przeciwnika Baldera waszyngtosk kancelari Dackstone & Partner.
O, tak.
W takim razie wiesz, e zatrudniaj rwnie due firmy technologiczne, ktre chc dokopa

w sdzie wynalazcom i innowatorom liczcym na wynagrodzenie za to, co stworzyli.


Tak jest. Dowiedziaam si o tym, ju kiedy zajmowalimy si procesami wynalazcy Hkana
Lana.
To te mrozi krew w yach, nie sdzisz? Ale najbardziej interesujce jest w tym wszystkim to,
e nazwa Dackstone & Partner pada podczas jednej z niewielu rozmw czonkw tej grupy przestpczej, ktre nam si udao podsucha i odczyta. Mwi tam o nich D.P. albo po prostu D.
Wic Solifon i te dranie maj wsplnych prawnikw.
Na to wyglda, ale to jeszcze nie wszystko. Dackstone & Partner zamierza otworzy fili
w Sztokholmie. Wiesz, jak si tego dowiedzielimy?
Nie odpara Gabriella. Denerwowaa si coraz bardziej. Chciaa si jak najszybciej poegna
i zaj si zaatwianiem policyjnej ochrony dla Baldera.
Dziki temu, e podsuchiwalimy t grup. Chabarow wspomnia o tym mimochodem, co oznacza, e s w cisym kontakcie z kancelari. Wiedzieli o filii, jeszcze zanim ta informacja zostaa
podana do wiadomoci publicznej.
Naprawd?
Tak. A w Sztokholmie Dackstone & Partner maj poczy siy ze szwedzkim adwokatem Kennym Brodinem, ktry wczeniej zajmowa si sprawami karnymi i jest znany z utrzymywania zbyt bliskich zwizkw z klientami.
Wystarczy wspomnie o klasycznym zdjciu, ktre zawdrowao do kolorowej prasy. O tym, na
ktrym Brodin baluje z gangsterami i migdali si z jak call girl powiedziaa Gabriella.
Widziaam i myl, e warto zacz od pana Brodina, jeli wy te chcecie si temu przyjrze.
Kto wie, moe okae si ogniwem czcym wiat wielkich finansw i t grup.
Zerkn na to odpara Gabriella. Ale teraz mam na gowie jeszcze kilka innych spraw. Z pewnoci jeszcze si usyszymy.
A potem zadzwonia do Wydziau Ochrony. Dyur mia sam Stig Yttergren, co nie uatwiao
sprawy. Mia szedziesit lat, by korpulentny, czsto zaglda do kieliszka i najbardziej lubi gra
w karty i ukada pasjanse w internecie. Czasami nazywano go panem Wszystko Jest Niemoliwe.
Wyjania mu wic wszystko najbardziej subowym tonem, na jaki byo j sta, i zadaa, eby profesor Frans Balder z Saltsjbaden jak najszybciej dosta ochron. Stig Yttergren jak zwykle odpowiedzia, e to bdzie bardzo trudne i prawdopodobnie si nie uda, a kiedy powiedziaa, e to rozkaz
samej szefowej Spo, wymamrota co, co w najgorszym wypadku mogo znaczy: A to wywoka.
Nie syszaam tego odpara Gabriella. Tylko dopilnuj, eby poszo szybko.
Oczywicie nie poszo. Czekaa i bbnia nerwowo palcami w blat biurka. Szukaa informacji
o Dackstone & Partner i o wszystkim, o czym mwia Alona. I wtedy wanie poczua, e ma do czy-

nienia z czym niepokojco znajomym.


Nic jednak nie chciao si wyklarowa i zanim zdya cokolwiek ustali, oddzwoni Stig Yttergren. Oczywicie okazao si, e nikt z Wydziau Ochrony nie jest akurat dostpny. Trwa jaki spektakl, w ktrym uczestniczyo wyjtkowo wielu czonkw rodziny krlewskiej i nastpca tronu Norwegii z maonk. Zanim ktrykolwiek z ochroniarzy zdy zareagowa, kto postawi na gowie
przewodniczcego Szwedzkich Demokratw roek z lodami. Podczas jego pniejszej przemowy
w Sdertlje trzeba byo wzmocni ochron.
Yttergren zleci wic to zadanie dwm wspaniaym chopakom z policji porzdkowej Peterowi
Blomowi i Danowi Flinckowi. Gabriella musiaa si tym zadowoli, cho nazwiska Blom i Flinck
kojarzyy jej si z Klingiem i Klangiem z ksiek o Pippi Langstrumpf. Nabraa zych przeczu. Pniej miaa o to do siebie pretensje.
To byo takie typowe dla snobistycznego rodowiska, z ktrego si wywodzia ocenia ludzi po
nazwisku. Bardziej powinna si martwi, gdyby wyglday na szlacheckie mogliby si okaza zblazowani i zepsuci. Wszystko bdzie dobrze, pomylaa i postanowia pozby si uprzedze. A potem
wrcia do pracy. Wiedziaa, e to bdzie duga noc.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 9
noc z 20 na 21 listopada
LISBETH OBUDZIA SI w wielkim podwjnym ku, lec w poprzek. Przypomniaa sobie, e
ni jej si ojciec. Poczucie zagroenia otulao j jak paszcz. I nagle przypomniaa sobie poprzedni
wieczr i dosza do wniosku, e rwnie dobrze moe to by reakcja chemiczna zachodzca w jej
organizmie. Miaa ostrego kaca. Wstaa i chwiejc si na nogach, ruszya do wielkiej azienki
z jacuzzi, marmurem i caym tym kretyskim luksusem. Chciao jej si wymiotowa. Ale opada tylko
na podog i ciko oddychaa.
Potem wstaa, spojrzaa w lustro i zobaczya swoje przekrwione oczy. Nie by to widok krzepicy.
Z drugiej strony dopiero mina pnoc. Pomylaa, e pewnie spaa nie duej ni kilka godzin.
Wyja z szafki szklank i napenia j wod. W tej samej chwili wrcio wspomnienie snu. cisna
szklank tak mocno, e szko pko i zrania si w rk. Krew kapaa na podog. Zakla i dosza do
wniosku, e raczej ju nie zanie.
Zacza si zastanawia, czy powinna prbowa zama szyfr pliku, ktry cigna poprzedniego
dnia. Nie, to nie miao sensu, przynajmniej teraz. Owina rk rcznikiem, podesza do pki
i wzia do rki now ksik fizyczki z Princeton Julie Tammet. O tym, jak gwiazdy o duej masie
zapadaj si i tworz czarne dziury. A potem pooya si na czerwonej kanapie stojcej pod oknem
z widokiem na Slussen i Riddarfjrden.
Zacza czyta i poczua si troch lepiej, cho krew spywaa na kartki, a gowa nie przestawaa
bole. Mimo wszystko pograa si w lekturze coraz bardziej i od czasu do czasu notowaa co na
marginesie. Waciwie nie byo to dla niej nic nowego. Wiedziaa lepiej ni wikszo ludzi, e
gwiazdy utrzymuj si przy yciu dziki dwm przeciwstawnym siom eksplozjom termojdrowym,
do ktrych dochodzi w ich wntrzach i ktre d do ich rozdcia, oraz grawitacji, ktra je ciska.
Dla niej byo to jak prba pogodzenia sprzecznych interesw, przeciganie liny, w ktrym szanse
dugo s rwne, ale gdy zaczyna brakowa paliwa termojdrowego i eksplozje nie s ju tak silne,
jedna strona nieuchronnie zwycia.
Kiedy sia cienia zaczyna przewaa, gwiazda kurczy si jak balon, z ktrego uchodzi powietrze,
i robi si coraz mniejsza. W ten sposb gwiazda moe cakiem znikn. Karl Schwarzchild ju
w czasie pierwszej wojny wiatowej nieprawdopodobnie eleganckim wzorem:
rsch = 2GM/c2
w ktrym G to staa grawitacji, opisa stadium, w ktrym gwiazda jest skompresowana tak bardzo, e

nawet wiato nie moe jej opuci. Wtedy ju nie ma odwrotu. Jest skazana na zapadnicie si.
Kady atom jest wcigany do rodka, do pojedynczego punktu, w ktrym kocz si czas i przestrze
i moliwe, e dziej si jeszcze dziwniejsze rzeczy. Odrobina irracjonalnoci w uregulowanym
wszechwiecie.
T osobliwo, ktra jest raczej punktem ni zdarzeniem, ostatnim przystankiem dla wszystkich
znanych praw fizyki, ogranicza horyzont zdarze. Razem tworz tak zwan czarn dziur. Lisbeth
lubia czarne dziury. Czua, e co j z nimi czy.
Mimo to tak samo jak Julie Tammet nie bya zainteresowana dziurami jako takimi. Interesoway j
procesy, ktre je tworz, a przede wszystkim to, e gwiazdy zaczynaj si zapada w szerokiej, rozcignitej czci wszechwiata, ktr zwyklimy tumaczy teori wzgldnoci Einsteina, a kocz
w znikajcym maym wiecie, podlegajcym prawom mechaniki kwantowej.
Bya przekonana, e gdyby tylko potrafia opisa ten proces, mogaby pogodzi dwa nieprzystajce
do siebie jzyki fizyk kwantow i teori wzgldnoci. Niewtpliwie jednak przekraczao to jej
moliwoci, podobnie jak w przeklty szyfr. Znw zacza myle o ojcu.
Kiedy bya dzieckiem, ten obrzydliwiec wielokrotnie gwaci jej mam. Przesta dopiero, kiedy
matka doznaa nieodwracalnych obrae, a ona miaa wtedy dwanacie lat odpacia mu si za
wszystko. Wtedy nie miaa pojcia, e ojciec jest byym superszpiegiem radzieckiego wywiadu wojskowego GRU, a tym bardziej e specjalny wydzia policji bezpieczestwa, tak zwana Sekcja, mia
za zadanie chroni go za wszelk cen. Ale ju wtedy zorientowaa si, e wok ojca unosi si
atmosfera tajemnicy, mrok, do ktrego nikomu nie wolno si zblia ani nawet okazywa, e si wie,
e istnieje. Dotyczyo to nawet czego tak zwykego jak nazwisko.
Wszystkie listy i pisma adresowano do Karla Axela Bodina i wszyscy mieli zwraca si do niego
Karl. Ale oni, rodzina, wiedzieli, e tak naprawd nazywa si Zala, a dokadnie Aleksander Zalachenko. By czowiekiem, ktry niewielkim wysikiem potrafi wywoa miertelne przeraenie.
Przede wszystkim za nosi paszcz, ktry go czyni niezniszczalnym, a przynajmniej tak si wtedy
Lisbeth wydawao.
Jeszcze nie znaa jego tajemnicy, a ju wiedziaa, e ojciec moe zrobi, co tylko zechce, i e
ujdzie mu to pazem. Midzy innymi dlatego otaczaa go ta okropna aura wanoci. By czowiekiem,
do ktrego nie mona si byo dobra zwyczajn drog i ktry mia tego pen wiadomo. Na
innych ojcw mona byo donie opiece spoecznej albo policji. Siy stojce za nim byy jednak
ponad tym. We nie przypomniaa sobie dzie, kiedy znalaza mam na pododze. Leaa i nie dawaa
znaku ycia. Wtedy postanowia, e samodzielnie unieszkodliwi ojca.
To bya jedna z jej dwch prawdziwych czarnych dziur.
ALARM WCZY SI o pierwszej osiemnacie. Wyrwa Fransa Baldera ze snu. Czyby kto

wszed do domu? Frans poczu niewytumaczalny strach i wycign rk. August lea obok.
Zapewne jak zwykle wlizgn si do jego ka, a teraz kwili niespokojnie, jak gdyby wycie alarmu
wploto si w jego sny. Mj may chopiec, pomyla Frans. Po chwili zesztywnia. Czy to byy
kroki?
Nie, to z pewnoci tylko zudzenie. Nie byo sycha nic poza alarmem. Zaniepokojony wyjrza
przez okno. Wygldao na to, e wieje mocniej ni kiedykolwiek. Fale smagay pomost i skraj play.
Okna trzsy si i wyginay pod naporem wiatru. Czy to podmuchy wiatru uruchomiy alarm? Tak po
prostu?
Oczywicie i tak musia wyjrze i sprawdzi, co si stao, a potem moe nawet zadzwoni po
pomoc i ustali, czy ochrona, ktr mu zaatwia Gabriella Grane, jest ju na miejscu. Dwch ludzi
z policji porzdkowej jechao do niego ju od kilku godzin. Pomyla, e to jaka parodia. Cay czas
powstrzymyway ich pogoda i wci nowe, sprzeczne polecenia: przyjedcie i zajmijcie si tym
i tamtym. Cigle im co wypadao. Zgadza si z Gabriell: raca niekompetencja.
Uzna jednak, e zajmie si tym pniej. Teraz musia zadzwoni. Problem polega na tym, e
August wanie si budzi, wic musia dziaa szybko. Histeryzujcy August rzucajcy si na wezgowie ka to byo ostatnie, czego w tamtej chwili potrzebowa. Nagle przypomnia sobie o zatyczkach do uszu, starych zielonych zatyczkach, ktre kupi na lotnisku we Frankfurcie.
Wzi je z nocnego stolika i ostronie woy synowi do uszu. Potem otuli go kodr, pocaowa
w policzek i pogadzi po bujnych krconych wosach. Upewni si, e konierzyk od piamy ley jak
trzeba, a gowa wygodnie spoczywa na poduszce. Pomyla, e to niepojte. Ba si i wiedzia, e
powinien si spieszy. A mimo to rusza si jak w zwolnionym tempie i doglda syna. Moe to bya
odrobina czuoci w trudnej chwili. A moe chcia odwlec spotkanie z tym, co go czekao za
drzwiami. Przez chwil szczerze aowa, e nie ma broni. Cho i tak by nie wiedzia, jak si ni
posuy.
By cholernym programist, w ktrym na stare lata obudzio si troch ojcowskich uczu. To
wszystko. Nie powinien da si wplta w ten baagan. Niech diabli wezm Solifon, NSA i wszystkie organizacje przestpcze! Ale musia zacisn zby. Ostronie, niepewnym krokiem wyszed na
korytarz i zanim zrobi cokolwiek innego, nawet zanim spojrza w stron wyjcia, wyczy alarm.
Haas rozstroi mu cay system nerwowy. Kiedy w kocu zapada cisza, stan bez ruchu w przedpokoju, niezdolny do jakiegokolwiek dziaania. Nagle rozleg si dzwonek telefonu. Podskoczy ze strachu, ale by zadowolony, e bdzie si mg zaj czym innym.
Tak? powiedzia do suchawki.
Mwi Jonas Anderberg, dyurny z Milton Security. Czy wszystko w porzdku?
Co tak. Chyba tak. Alarm si wczy.

Wiem. Zgodnie z naszymi instrukcjami w takim przypadku powinien pan wej do specjalnego
pomieszczenia i zamkn drzwi. Jest pan tam?
Tak skama.
Dobrze, bardzo dobrze. Wie pan, co si stao?
Nie mam pojcia. Obudzi mnie alarm. Nie wiem, co go uruchomio. Nie moga to by wichura?
Raczej nie Chwileczk!
W gosie Jonasa Anderberga usysza rozkojarzenie.
Co si dzieje? spyta nerwowo.
Wyglda na to
Wykrztu pan to, do cholery. Cay si trzs.
Przepraszam. Spokojnie, spokojnie ogldam nagrania z naszych kamer i niestety wyglda na
to, e
e co?
e kto pana odwiedzi. Mczyzna. Tak, sam pan pniej zobaczy. Chudy mczyzna w ciemnych okularach i czapce chodzi po paskim ogrodzie. O ile si orientuj, zrobi dwie rundki, cho,
tak jak mwi dopiero to odkryem. Musz si temu przyjrze bliej, eby mc powiedzie co
wicej.
Co to za typ?
Trudno stwierdzi.
Na chwil zapada cisza. Jonas Anderberg najwyraniej oglda nagrania.
Chocia moe nie wiem nie, nie powinienem spekulowa na tak wczesnym etapie.
Ale bardzo prosz. Potrzebuj jakiego konkretu. To mi pomoe.
Rozumiem. W takim razie powiem, e przynajmniej jedna rzecz jest w tym dobra.
Co?
Jego chd. Facet chodzi jak pun. Jak kto, kto wcign mnstwo amfy. W jego ruchach jest co
przesadnie napuszonego, jaka sztywno. Mogoby to wiadczy o tym, e to zwyky narkoman
i drobny zodziejaszek. Z drugiej strony
Tak?
To wyglda niepokojco. Ukrywa twarz i
Jonas umilk.
Prosz mwi dalej!
Chwileczk.
Powiem szczerze, e dziaa mi pan na nerwy.
Nie robi tego specjalnie. Ale

Balder zadra. Od strony podjazdu do garau dobiega warkot silnika.


Ma pan goci.
Co mam robi?
Zosta tam, gdzie pan jest.
Okej odpar Frans. Sta bez ruchu, w zupenie innym miejscu, ni sdzi Jonas Anderberg.
KIEDY O PIERWSZEJ pidziesit osiem zadzwoni telefon, Mikael Blomkvist nadal nie spa.
Poniewa jednak telefon spoczywa w kieszeni jego dinsw, ktre leay na pododze, i tak nie zdy odebra. Poza tym numer by zastrzeony. Mikael zakl, wsun si z powrotem do ka
i zamkn oczy.
Tej nocy musia si przespa. Erika zasna tu po pnocy, a on przewraca si z boku na bok
i myla o swoim yciu, w ktrym tak niewiele rzeczy byo udanych. Nawet zwizek z Erik. Kocha
j od kilkudziesiciu lat i wszystko wskazywao na to, e ona odwzajemnia to uczucie.
Ale teraz to ju nie byo takie proste. Mikael pomyla, e moe zacz odczuwa sympati wobec
Gregera. Greger Beckman by malarzem i mem Eriki. Nikt nie mgby powiedzie, e jest zazdrosny albo maostkowy. Wrcz przeciwnie. Kiedy zacz podejrzewa, e Erika nigdy sobie nie odpuci Mikaela ani nie bdzie umiaa si powstrzyma przed zdzieraniem z niego ubra, nie zacz szale ani miota grb, e bd musieli si przeprowadzi do Chin. Zaproponowa jej ukad:
Moesz z nim by, byleby tylko do mnie wracaa.
Na tym stano. Tworzyli mnage trois, niekonwencjonaln konstelacj. Erika najczciej spaa
z Gregerem w domu w Saltsjbaden, a czasem u Mikaela przy Bellmansgatan. Z biegiem lat Mikael
doszed do wniosku, e to fantastyczne rozwizanie dobrze zrobioby wielu ludziom, yjcym pod
dyktatur zwizku. Za kadym razem, kiedy Erika mwia: bardziej kocham mojego ma, kiedy mog
by take z tob, albo kiedy Greger na jakim cocktail party obj go po bratersku, Mikael dzikowa
za to losowi.
Ale ostatnio zaczy go dopada wtpliwoci. Moe dlatego, e mia wicej czasu na zastanawianie si nad wasnym yciem. Przyszo mu do gowy, e nie wszystko, co si okrela mianem porozumienia, rzeczywicie nim jest.
Zdarza si, e jedna ze stron forsuje co, nazywa wspln decyzj, a po czasie okazuje si, e
druga strona cierpiaa, cho zapewniaa, e wcale tak nie jest. Greger raczej si nie ucieszy, kiedy
Erika zadzwonia do niego wieczorem. Kto wie, moe on te nie mg zasn.
Mikael ze wszystkich si stara si myle o czym innym. Na chwil nawet odpyn w wiat
marze. Ale to niewiele pomogo. W kocu wsta. Postanowi zrobi co konkretnego, na przykad
poczyta o szpiegostwie przemysowym albo, co wydawao si jeszcze lepsze, naszkicowa alternatywny plan finansowy dla Millennium. Ubra si, usiad przy komputerze i zacz sprawdza

poczt.
Jak zwykle w wikszoci byy to mieci, ale kilka maili sprawio, e nabra si. Christer, Malin,
Andrei Zander i Harriet Vanger wznosili okrzyki bojowe i zagrzewali go do zbliajcej si walki
z koncernem Sernera. Odpowiedzia, wyolbrzymiajc swj entuzjazm. Nastpnie, niczego si nie
spodziewajc, sprawdzi plik Lisbeth. Nagle si rozjani. Odpowiedziaa. Po raz pierwszy od niepamitnych czasw daa znak ycia.
Inteligencja Baldera nie jest ani troch sztuczna. A jak to teraz wyglda u ciebie?
No i co by si stao, Blomkvist, gdybymy stworzyli maszyn troch mdrzejsz od nas?
Umiechn si i przypomnia sobie ich ostatnie spotkanie w Kaffebar przy S:t Paulsgatan. I dlatego dopiero po chwili zda sobie spraw, e zadaa mu dwa pytania. Pierwsze byo drobn przyjacielsk zoliwostk, w ktrej niestety kryo si ziarno prawdy. Teksty, ktre ostatnio pisa do gazety,
nie byy inteligentne i brakowao im prawdziwej wartoci informacyjnej. Jak wielu dziennikarzy uywa sprawdzonych chwytw i sformuowa. Nie mg ju cofn czasu, wic postanowi si zastanowi nad drugim pytaniem Lisbeth jej ma zagadk. Nie by przesadnie zainteresowany tym tematem, ale chcia napisa co byskotliwego.
Zacz si zastanawia, co si stanie, jeli ludzie stworz maszyn mdrzejsz od nich samych.
Poszed do kuchni, otworzy butelk wody Ramlsa i usiad przy stole. W mieszkaniu pod nim pani
Germer mocno kaszlaa, a z oddali dobiega sygna karetki, zlewajcy si z wyciem wichury. No
wic, pomyla, taka maszyna potrafiaby to samo co my plus jeszcze kilka innych rzeczy, na przykad Zrozumia, o co jej chodzio, i wybuchn gonym miechem. Taka maszyna musiaaby umie
skonstruowa co inteligentniejszego od siebie, i kolejna, i kolejna, a w kocu rdo tego wszystkiego, czowiek, nie byby wart wicej ni myszka do najnowoczeniejszego komputera. Ludzko
dowiadczy eksplozji inteligencji, ktrej nie da si w aden sposb kontrolowa. To bdzie wygldao jak w Matriksie. Umiechn si, odoy komputer i napisa:
Jeeli stworzymy tak maszyn, znajdziemy si w wiecie, w ktrym nawet Lisbeth Salander nie
bdzie taka pewna siebie.
Potem jaki czas siedzia bez ruchu i patrzy przez okno, cho przez szalejc nieyc niewiele
byo wida. Od czasu do czasu spoglda przez otwarte drzwi na Erik. Spaa gbokim snem i nic
nie wiedziaa o maszynach inteligentniejszych od ludzi, a przynajmniej nie martwia si tym w tej
chwili. Potem wycign telefon.
Wydawao mu si, e zadwicza. I rzeczywicie: kto nagra wiadomo. Troch si zaniepokoi,
cho sam nie bardzo wiedzia dlaczego. Ale pomyla, e jeli nie liczy telefonw od dawnych

kochanek, ktre dzwoni po pijaku i chc si kocha, w nocy zwykle przychodz ze wieci. Odsucha od razu. Usysza peen niepokoju gos:
Nazywam si Frans Balder. Wiem, e to bezczelno dzwoni o tej porze. Bardzo za to przepraszam. Ale sytuacja jest powana. A przynajmniej tak mi si wydaje. Wanie si dowiedziaem, e
pan mnie szuka. To naprawd niesychany zbieg okolicznoci. Jest kilka spraw, o ktrych od jakiego czasu chciaem komu opowiedzie i ktre, jak sdz, mog pana zainteresowa. Bybym bardzo wdziczny, gdyby si pan ze mn jak najszybciej skontaktowa. Wydaje mi si, e mamy bardzo
niewiele czasu.
Poda numer telefonu i adres mailowy. Mikael zapisa i przez jaki czas siedzia nieruchomo, bbnic palcami o st. A potem wybra numer.
FRANS BALDER lea w ku, nadal roztrzsiony i przestraszony, cho mimo wszystko troch si
uspokoi. Na podjedzie sta samochd policjantw. W kocu si zjawili. Byli to dwaj mczyni
koo czterdziestki jeden bardzo wysoki, a drugi do niski. Obaj mieli krtko obcite wystylizowane wosy i wygldali na zarozumiaych, cho zachowywali si uprzejmie i z naleytym szacunkiem
przeprosili za spnienie.
Milton Security i Gabriella Grane z Spo przedstawili nam sytuacj oznajmili.
Wiedzieli, e po posesji krci si mczyzna w czapce i ciemnych okularach i e musz zachowa
czujno. Podzikowali wic za gorc herbat, ktr chcia ich poczstowa w kuchni. Powiedzieli,
e chcieliby obejrze dom, a on uzna, e to brzmi rozsdnie i profesjonalnie. Nie zrobili na nim
szczeglnie dobrego wraenia, bardzo zego te nie. Wzi od nich numery telefonw i wrci do
ka. August nadal spa, skulony, z zielonymi zatyczkami w uszach.
Nie mg ju zasn. Jaki czas nasuchiwa i w kocu usiad w ku. Wiedzia, e musi co zrobi, bo inaczej oszaleje. Odsucha wiadomoci. Obie zostawi Linus. Byo sycha, e jest zy i jednoczenie jakby chcia si broni. W pierwszej chwili Frans zamierza po prostu wyczy telefon.
Nie by w stanie sucha jego zrzdzenia. Ale po chwili okazao si, e Linus mimo wszystko ma do
powiedzenia kilka ciekawych rzeczy. Rozmawia z Mikaelem Blomkvistem z Millennium. Blomkvist chcia si z nim spotka. Pogry si w mylach. Mikael Blomkvist, mamrota. Czy to on ma
by ogniwem czcym mnie ze wiatem?
Niezbyt dobrze zna szwedzkie rodowisko dziennikarskie, ale wiedzia, kim jest Blomkvist. O ile
si orientowa, by to czowiek, ktry zawsze zgbia to, o czym pisa, i nigdy nie ulega naciskom.
Nie znaczyo to jednak, e jest odpowiedni osob. Poza tym Frans przypomnia sobie, e sysza
o nim rwnie mniej pochlebne opinie. Wsta i znw zadzwoni do Gabrielli Grane. Wiedziaa najwicej o ludziach mediw i zapowiedziaa, e nie zamierza si ka.
Odebraa od razu.

Halo? Wanie miaam do ciebie dzwoni. Ogldam tego czowieka. Mimo wszystko chyba
powinnimy ci natychmiast przenie.
Ale przecie w kocu przyjechali ci policjanci. S za drzwiami.
Jeli ten czowiek wrci, wcale nie musi wej gwnymi drzwiami.
Dlaczego miaby wraca? Ci z Miltona mwili, e wyglda jak stary narkoman.
Nie byabym taka pewna. Ma ze sob co, co wyglda jak skrzynka. Jakie urzdzenie. Lepiej
dmucha na zimne.
Frans zerkn na lecego obok Augusta.
Jutro chtnie si przenios. Moe si okaza, e dobrze to zrobi moim nerwom. Teraz, w nocy,
nic nie bd robi. Twoi policjanci wygldaj na profesjonalistw, przynajmniej jako tako.
Znw zamierzasz si opiera?
Tak, taki wanie mam zamiar.
No dobra, wobec tego powiem Flinckowi i Blomowi, eby si troch poruszali i poobserwowali
okolic.
Dobrze, ale nie dlatego dzwoni. Radzia mi, ebym wyszed na forum publiczne, pamitasz?
Tak nie bya to rada, jak zwykle syszy si od Spo, prawda? Zreszt nadal uwaam, e to
dobry pomys. Ale najpierw powiniene powiedzie nam wszystko, co wiesz. Zaczynam mie ze
przeczucia.
W takim razie porozmawiamy jutro rano, jak ju si wypimy. Powiedz mi tylko, co mylisz
o Mikaelu Blomkvicie z Millennium. Czy to jest czowiek, z ktrym mgbym porozmawia?
Gabriella wybuchna miechem.
Jeeli chcesz przyprawi moich kolegw o wylew, to zdecydowanie powiniene z nim porozmawia.
Jest a tak le?
Funkcjonariusze Spo unikaj go jak zarazy. Jest nawet takie powiedzenie: jeeli Mikael Blomkvist stoi na twojej klatce schodowej, wiedz, e ten rok masz z gowy. Wszyscy tutaj, cznie
z Helen Kraft, odradzaliby ci to bardzo stanowczo.
Ale ja pytam ciebie.
A ja odpowiem, e to by by dobry krok. Blomkvist jest cholernie dobrym dziennikarzem.
Czy przypadkiem nie by te krytykowany?
Jak najbardziej. Ostatnio mwi si, e jest ju pass, nie pisze wystarczajco optymistycznych
i radosnych tekstw czy co w tym rodzaju. To starowiecki, dociekliwy reporter, w najlepszym
gatunku. Masz na niego namiary?
Dostaem od dawnego asystenta.

Znakomicie. Ale zanim si z nim skontaktujesz, musisz powiedzie wszystko nam. Obiecujesz?
Obiecuj, Gabriello. A teraz troch si przepi.
Zrb to. A ja porozmawiam z Flinckiem i Blomem, a pniej zaatwi ci bezpieczne miejsce na
jutro.
Potem Frans prbowa si uspokoi. I znw byo to niemoliwe. Fatalna pogoda sprawiaa, e do
gowy cisny mu si uporczywe myli. Czu si tak, jakby co zego przeprawiao si ku niemu przez
morze i chcc nie chcc nasuchiwa w napiciu. Chcia usysze wszystkie nietypowe dwiki.
Z kad chwil by coraz bardziej zdenerwowany i niespokojny.
Obieca Gabrielli, e z ni porozmawia najpierw. Szybko jednak poczu, e to nie moe czeka.
Wszystko, co tak dugo w sobie tumi, domagao si ujcia, nawet jeli zdawa sobie spraw, e to
irracjonalne. Nic nie mogo by a tak pilne. By rodek nocy i wbrew temu, co mwia Gabriella,
dawno nie by tak bezpieczny jak teraz. Pilnowaa go policja i mia instalacj alarmow pierwszej
klasy. To jednak nie pomagao. Czu si roztrzsiony. Znalaz numer, ktry dosta od Linusa,
i zadzwoni. Blomkvist oczywicie nie odebra.
Dlaczego miaby odebra? Byo o wiele za pno na telefony. Nagra wic wiadomo, cedzc
sowa szeptem, eby nie obudzi Augusta. Wsta i zapali nocn lampk po swojej stronie ka.
Przez chwil przyglda si ksikom stojcym na regale po prawej. Tym, ktre nie miay nic wsplnego z jego prac. By niespokojny i nie mg si skupi. Sprbowa przejrze star powie Stephena Kinga Smtarz dla zwierzakw. Ale przez to znw zacz myle o zych postaciach, idcych
po niego noc. Dugo sta z ksik w doni. Nagle co si stao. Przysza mu do gowy pewna myl.
Bardzo si zaniepokoi. Za dnia moe uznaby, e to nonsens. W nocy wszystko wydawao si bardzo
realne. Nagle poczu, e chciaby porozmawia z Farah Sharif albo ze Stevenem Warburtonem z Los
Angeles. Steven przecie na pewno nie spa o tej porze. Rozwaajc to i wyobraajc sobie wszelkie
moliwe wersje wydarze, patrzy na morze i niespokojne chmury pdzce po nocnym niebie. I nagle,
jakby w odpowiedzi na jego modlitwy, zadzwoni telefon. Nie byli to, rzecz jasna, ani Farah, ani Steven.
Nazywam si Mikael Blomkvist powiedzia. Szuka mnie pan.
Zgadza si. Przepraszam, e zadzwoniem tak pno.
Nic nie szkodzi. Nie spaem.
To tak jak ja. Moe pan teraz rozmawia?
Jak najbardziej. Wanie odpowiedziaem na wiadomo od kogo, kogo, jak sdz, obaj znamy.
Nazywa si Salander.
Jak?
Przepraszam, moe co le zrozumiaem. Wydawao mi si, e zleci jej pan sprawdzenie

waszych komputerw i wytropienie wamywacza.


Frans wybuchn miechem.
Ach tak. Boe, to naprawd wyjtkowa dziewczyna. Ale nigdy mi nie zdradzia, jak si nazywa,
cho przez jaki czas czsto si kontaktowalimy. Uznaem, e ma swoje powody, i nigdy nie naciskaem. Poznaem j na jednym z moich wykadw w KTH. Chtnie panu opowiem. To bya zdumiewajca historia. Ale najpierw chciabym zapyta c, z pewnoci uzna pan, e to szalony pomys.
Czasami lubi szalone pomysy.
Nie miaby pan ochoty tu teraz podjecha? Duo by to dla mnie znaczyo. Mam temat o znacznej,
jak sdz, sile raenia. Mog zapaci za takswk w t i z powrotem.
To mio z paskiej strony, ale zawsze sami pokrywamy koszty. Dlaczego mielibymy rozmawia
w rodku nocy?
Bo Frans si zawaha. Bo mam wraenie, e zostao niewiele czasu. A nawet wicej ni
wraenie. Wanie si dowiedziaem, e jestem w niebezpieczestwie, a jak godzin temu kto
wszy wok mojego domu. Mwic szczerze, po prostu si boj i chc wyrzuci z siebie to, co
mam do powiedzenia. Nie chc ju by z tym sam.
Okej.
To znaczy?
Przyjad. Jeli mi si uda skombinowa takswk.
Frans poda mu adres, a potem si rozczy i zadzwoni do Los Angeles, do profesora Stevena
Warburtona z Los Angeles. Stara si by skupiony. Rozmawiali na zaszyfrowanej linii. Trwao to
jakie dwadzieciatrzydzieci minut. Kiedy skoczyli, wszed na gr i woy dinsy i czarn kaszmirow koszulk polo. Wyj butelk amarone, na wypadek gdyby Mikael Blomkvist mia ochot na
takie przyjemnoci. Nie doszed dalej ni do drzwi i nagle wzdrygn si z przeraeniem. Wydawao
mu si, e zauway jaki ruch, e co obok niego przemkno. Nerwowo spojrza na pomost i morze,
ale nic nie zauway. Widzia wyludniony, smagany wiatrem i deszczem skrawek ziemi, ten sam co
zawsze. Uzna, e mu si przywidziao ze zdenerwowania. A przynajmniej prbowa sobie wmwi,
e tak wanie byo. Wyszed z sypialni i wzdu duego okna ruszy na gr. Nagle poczu fal niepokoju i znw gwatownie si odwrci. Tym razem naprawd co zauway kawaek dalej, koo
domu ssiada, Cedervalla.
W cieniu drzew przemykaa jaka posta. Nie mia czasu si jej przyjrze, ale zauway, e to
mocno zbudowany mczyzna z plecakiem, w ciemnym stroju. Bieg skulony, co w jego ruchach
sprawiao, e wyglda na profesjonalist, jakby biega tak wiele razy, moe na jakiej odlegej wojnie. Ten ruch wydawa si wywiczony i skuteczny. Skojarzy mu si z filmem i czym przeraajcym.
Moe wanie dlatego mino kilka sekund, zanim wycign z kieszeni telefon i sprbowa si

zorientowa, ktry z numerw na licie naley do ktrego z dyurujcych na dworze policjantw.


Nie doda ich do kontaktw, po prostu zadzwoni, eby numery pojawiy si na wywietlaczu,
wic teraz nie by pewien. Ktry numer jest ich? Nie wiedzia, wic drc rk wybra ten, ktry
wydawa mu si waciwy. Nikt nie odbiera. Dopiero po piciu sygnaach w suchawce rozleg si
zdyszany gos:
Tu Blom, co si dzieje?
Widziaem jakiego faceta. Bieg pod drzewami przy ssiednim domu. Nie wiem, gdzie jest
teraz. Moliwe, e na drodze, niedaleko was.
Okej, rozejrzymy si.
Wydawa si zacz i urwa.
Jaki?
Nie wiem. Szybki.
DAN FLINCK i Peter Blom siedzieli w radiowozie. Rozmawiali o swojej modej koleance Annie
Berzelius i o rozmiarze jej pupy. Obaj byli wieo po rozwodzie.
Oba rozwody byy z pocztku do bolesne. Obaj mieli mae dzieci i ony, ktre czuy si oszukane, a take teciw, ktrzy na rne sposoby mwili im, e s nieodpowiedzialnymi skurczybykami.
Ale kiedy emocje w kocu opady, a oni uzyskali prawo do naprzemiennej opieki nad dziemi i przenieli si do nowych, skromniejszych domw, doszli do tego samego wniosku: brakowao im kawalerskiego ycia. W te dni, kiedy nie mieli u siebie dzieci, imprezowali jak nigdy przedtem, a potem
jak w czasach, gdy byli nastolatkami omawiali wszystkie szczegy imprez, ogldali napotkane
kobiety od stp do gw i szczegowo oceniali ich ciaa i umiejtnoci kowe. Tym razem jednak
nie zdyli si zagbi w temat pupy Anny Berzelius tak bardzo, jak by chcieli.
Zadzwonia komrka Petera. Obaj podskoczyli. Po czci dlatego, e Peter zmieni dzwonek na
do ekstremaln wersj Satisfaction. Ale gwnie dlatego, e bya noc, e szalaa zawieja i e czuli
si samotni. atwo ich byo przestraszy. Poza tym Peter mia telefon w kieszeni spodni, a e spodnie
byy ciasne przez imprezowe ycie zwikszy mu si brzuch troch potrwao, zanim go wydoby.
Kiedy si rozczy, wyglda na zmartwionego.
O co chodzi? zapyta Dan.
Balder widzia jakiego faceta. Podobno szybki z niego skubaniec.
Gdzie?
Tam, na dole, midzy drzewami, pod ssiednim domem. Ale prawdopodobnie zmierza w nasz
stron.
Wysiedli z samochodu i po raz kolejny zszokowao ich zimno. To by dugi wieczr i duga noc.
Wiele razy wychodzili na dwr. Ale wczeniej chd nie przeszywa ich do szpiku koci. Przez

chwil stali bez ruchu i trzli si z zimna. Zerkali w prawo i w lewo. Potem Peter by wyszy
przej dowodzenie. Kaza Danowi sta przy drodze, a sam ruszy w d, w stron morza.
Rwnolegle do maego wzgrza bieg drewniany pot i alejka, niedawno obsadzona drzewami.
Spado troch niegu i byo zimno. Peter zdziwi si, e zatoka chyba Baggensfjrden nie zamarza. Pewnie nie pozwoliy na to zbyt due fale. Przeklina zawiej i nocn zmian, ktra go wykaczaa i pozbawiaa snu, tak korzystnie wpywajcego na urod. Mimo wszystko prbowa wykonywa swoj prac. Moe nie na sto procent, ale jednak. Nadstawia uszu. Prbowa co usysze i rozglda si. Z pocztku nie zauway nic niezwykego. Ale jedynym rdem wiata bya samotna
latarnia przy pomocie. Zszed w d, min targane podmuchami wiatru szare albo zielone ogrodowe
krzeso i przez due okno zobaczy Fransa Baldera.
Sta kawaek od okna, pochylony nad kiem, wyranie spity. Moe poprawia kodr, nieatwo
byo to stwierdzi. Wydawa si zajty jakim drobnym szczegem, czym, co leao na ku. Peter
pomyla, e nie powinien si tym interesowa, jego zadanie polegao na obserwowaniu posesji. Ale
w ruchach Baldera byo co, co go zafascynowao. Na sekund albo dwie si rozproszy. A potem
wrci do rzeczywistoci.
Poczu, e kto go obserwuje. Zmrozio mu to krew w yach. Gwatownie si odwrci i zacz
si rozglda w panice. Ale nic nie zauway. Ju prawie odetchn, kiedy nagle zarejestrowa dwie
rzeczy naraz gwatowny ruch przy metalowych mietnikach pod potem i warkot silnika na drodze.
Samochd stan i otworzyy si drzwi.
Ani jedno, ani drugie nie byo szczeglnie niezwyke przy mietnikach mogo by jakie zwierz,
a samochody mogy tamtdy przejeda nawet tak pno. Mimo to zesztywnia i przez chwil sta
bez ruchu. Nie wiedzia, co robi. I wtedy usysza gos Dana:
Kto tu idzie!
Nie ruszy si. Czu, e jest obserwowany, i niemal niewiadomie dotkn subowej broni, ktr
mia na udzie. Nagle zacz myle o byej onie i dzieciach, jakby miao si sta co zego. Nie zdy jednak na dobre pogry si w rozmylaniach, bo Dan krzykn znowu, tym razem desperacko:
Policja. Stj, do cholery!
Peter pobieg w stron drogi, cho nie by pewien, czy robi dobrze. Nie mg si pozby wraenia,
e przy mietnikach jest co gronego. Skoro jednak jego kolega tak krzycza, nie mia wyboru.
Poczu ulg. Ba si bardziej, ni by gotw przyzna. Ruszy biegiem i potykajc si, wypad na
drog.
Kawaek dalej zobaczy Dana. Bieg za zataczajcym si mczyzn w o wiele za cienkim ubraniu.
Pomyla, e trudno go nazwa szybkim skubacem, i pobieg za nimi. Niedugo potem powalili go na
ziemi na poboczu przy skrzynkach na listy i maej latarni, ktra rzucaa troch wiata na to przed-

stawienie.
Co ty za jeden?! rykn Dan zdumiewajco ostro. Najwyraniej on rwnie si ba.
Mczyzna spojrza na nich nieprzytomnym, przeraonym wzrokiem. Nie mia czapki. Jego brod
i wosy pokrywa szron. Wida byo, e mu zimno i e nie czuje si dobrze. Przede wszystkim jednak
wyglda znajomo.
W pierwszej chwili Peter pomyla, e zapali znanego, poszukiwanego bandziora, i przez kilka
sekund by z siebie dumny.
FRANS BALDER wrci do sypialni i otuli Augusta kodr, moe na wypadek, gdyby co si miao
sta. Ogarna go niepohamowana myl, ktr wywoay niedawny niepokj i rozmowa ze Stevenem
Warburtonem. Na pocztku uzna, e to jedna wielka gupota, e tak mona myle tylko w rodku
nocy, kiedy ekscytacja i strach odbieraj rozum.
Po chwili doszed jednak do wniosku, e to nic nowego. e ten pomys tkwi i dojrzewa w jego
podwiadomoci w niezliczone bezsenne noce w Stanach Zjednoczonych. Wyj laptopa swj may
superkomputer poczony z szeregiem innych, eby zwikszy moc. Uruchomi program AI, ktremu
powici cae ycie, i stao si co niepojtego.
Nie zdy nawet tego przemyle. Po prostu usun plik i wszystkie zapasowe kopie i poczu si
jak zy bg gaszcy iskr ycia. Moe zreszt wanie to zrobi. Tego nie wiedzia nikt, nawet on.
Przez krtk chwil siedzia nieruchomo i zastanawia si, czy za chwil nie dopadn go al
i wyrzuty sumienia. Wystarczyo wcisn kilka klawiszy, eby dzieo jego ycia znikno.
Co dziwne, troch si uspokoi. Jak gdyby przynajmniej na tym polu zapewni sobie ochron.
Wsta i wyjrza przez okno. W dalszym cigu szalaa zamie. Nagle zadzwoni telefon. Dzwoni Dan
Flinck, ten drugi policjant.
Chciaem tylko zawiadomi, e zapalimy czowieka, ktrego pan widzia powiedzia. Moe
pan by spokojny. Wszystko jest pod kontrol.
Kto to jest? zapyta Frans.
Tego nie mog powiedzie. Jest bardzo pijany i musimy go uspokoi. Chciaem tylko pana poinformowa. Odezwiemy si jeszcze.
Frans odoy telefon na nocny stolik, tu obok laptopa, i prbowa samemu sobie pogratulowa.
Facet zosta schwytany. Jego badania nie dostan si w niepowoane rce. A jednak nie mg si
uspokoi. Nie rozumia dlaczego. Potem nagle poj, co si nie zgadza. Czowiek, ktry bieg pod
drzewami, z pewnoci nie by pijany.
DOPIERO PO MNIEJ WICEJ minucie Peter Blom zrozumia, e nie schwytali sawnego i poszukiwanego przestpcy, lecz aktora Lassego Westmana, ktry wprawdzie czsto grywa w telewizji ban-

dytw i osikw, ale nie by poszukiwany listem goczym. Ta myl go nie uspokoia. Po raz kolejny
pomyla, e oddalenie si od drzew i mietnikw byo bdem, a przede wszystkim od razu zda
sobie spraw, e moe to mie nastpstwa: e wybuchnie skandal, a w gazetach pojawi si nieprzyjemne nagwki. Wiedzia, e o tym, co robi Lasse Westman, zbyt czsto pisze kolorowa prasa. Westman nie wyglda zreszt na szczeglnie zadowolonego. Stka, miota przeklestwa i prbowa
wsta. Peter usiowa poj, co takiego mia tam do roboty w rodku nocy.
Mieszkasz tutaj? zapyta.
Nie ma najmniejszego powodu, ebym zamieni z tob choby jedno pieprzone sowo wysycza
Lasse Westman.
Peter odwrci si do Dana. Prbowa zrozumie, jak to wszystko si zaczo.
Dan sta ju jednak kawaek dalej i rozmawia przez telefon, najprawdopodobniej z Balderem.
Pewnie chcia wyj na profesjonalist i pewnie mwi, e zapali podejrzanego, o ile to naprawd
by on.
Buszowa pan po posiadoci profesora Baldera? pyta dalej Peter.
Nie syszae, co mwiem? Gwno ode mnie usyszycie. Co to ma, kurwa, by? Spaceruj sobie
spokojnie i nagle przylatuje ten bawan i zaczyna wymachiwa pistoletem. To skandal. Wiecie, kim
jestem?
Ja wiem, kim pan jest, i jeeli le si zachowalimy, prosz o wybaczenie. Z pewnoci
bdziemy jeszcze mieli okazj o tym porozmawia. Ale teraz sytuacja jest bardzo napita, wic
dam, eby pan natychmiast wyjani, w jakiej sprawie przyszed pan do profesora Baldera. Nie,
nie, prosz nie prbowa ucieka!
Westman w kocu wsta. Nie wygldao na to, eby chcia ucieka. Mia kopoty z utrzymaniem
rwnowagi. Odchrzkn troch melodramatycznie i splun przed siebie. lina wrcia do niego
z si pocisku i zamarza mu na policzku.
Wiesz co? zapyta, ocierajc twarz.
Nie.
To nie ja jestem tym zym.
Peter rzuci niespokojne spojrzenie w kierunku wody i alejki z drzewami. Po raz kolejny zada
sobie pytanie, co widzia tam, w dole. Nie rusza si z miejsca, ta absurdalna sytuacja go sparaliowaa.
A kto jest tym zym?
Balder.
Niby dlaczego?
Bo zabra mojej dziewczynie syna.

Dlaczego miaby to zrobi?


Mnie o to nie pytajcie. Zapytajcie geniusza komputerowego! Ten skurwiel nie ma prawa go u siebie trzyma odpar Westman i zacz grzeba w wewntrznej kieszeni paszcza, jakby czego szuka.
Myli si pan, jeli pan sdzi, e jest tu z nim jakie dziecko powiedzia Peter.
Ale oczywicie, e jest.
Naprawd?
Naprawd!
Wic pomyla pan, e przyjdzie tu w rodku nocy nawalony jak stodoa i zabierze dziecko?
zacz Peter i ju mia powiedzie co jeszcze bardziej uszczypliwego, kiedy przerwa mu jaki
dwik. Ciche pobrzkiwanie od strony wody.
Co to byo? zapyta.
Co takiego? odpar Dan. Znw sta obok niego, ale najwyraniej nic nie sysza. Dwik by
zreszt niezbyt wyrany, przynajmniej nie tam, gdzie stali.
Mimo to Peter zadra. Przypomnia sobie, co czu, kiedy sta pod drzewami, przy mietnikach. Ju
mia zej i sprawdzi, co si stao, kiedy znw si zawaha. Moe si ba, a moe nie mg podj
decyzji i czu, e si do tego nie nadaje. Trudno byo to stwierdzi. Rozejrza si z niepokojem
i znw usysza warkot silnika. Kolejny samochd.
Obok nich przejechaa takswka. Zatrzymaa si przy bramie Fransa Baldera. To dao mu pretekst,
by zosta na drodze. Kiedy kierowca przyjmowa od pasaera pienidze, Peter jeszcze raz niespokojnie zerkn w stron zatoki. Wydawao mu si, e znw co syszy, i nie byo to nic uspokajajcego.
Nie mia jednak pewnoci. Otworzyy si drzwi i z takswki wysiad mczyzna. Po krtkiej
chwili Peter rozpozna dziennikarza Mikaela Blomkvista. Nie mg poj, dlaczego sawni ludzie
akurat tam zbieraj si w rodku nocy.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 10
wczenie rano 21 listopada
FRANS BALDER STA W SYPIALNI przy komputerze i telefonie. Przyglda si niespokojnie
pojkujcemu przez sen Augustowi. Zastanawia si, co mu si ni. Czy byby w stanie zrozumie ten
jego wyniony wiat? Pomyla, e chciaby si o tym przekona. Czu, e chce zacz y. Nie mia
ju ochoty zagrzebywa si w algorytmach kwantowych i kodach rdowych. A ju na pewno mia
do panicznego strachu.
Chcia by szczliwy, pozby si tego wiecznie przytaczajcego go ciaru, rzuci si w co szalonego i niesamowitego, moe nawet wda si w jaki romans. Przez kilka intensywnych sekund
myla o kobietach, ktre go fascynoway: o Gabrielli, Farah i caej reszcie.
Przypomnia sobie t, ktra najwyraniej nazywaa si Salander. Kiedy czu si tak, jakby rzucia
na niego urok. Teraz znw wrci do niej mylami i wydao mu si, e widzi w niej co nowego, co
obcego i znajomego zarazem. Nagle uwiadomi sobie, e przypomina mu Augusta. Ta myl bya
oczywicie szalona. August by autystycznym chopcem, ale ona te bya do moda i miaa w sobie
co chopicego. Ale poza tym bya dokadnym przeciwiestwem jego syna. Ubieraa si na czarno,
wygldaa jak punkwa. I nie wiedziaa, co to kompromis. A mimo to z zaskoczeniem uwiadomi
sobie, e w jej spojrzeniu by taki sam osobliwy blask, jaki zauway u Augusta, gdy wpatrywa si
w wiata na Hornsgatan.
Po raz pierwszy spotka j w Krlewskim Instytucie Technologicznym. Wygasza wykad na temat
technologicznej osobliwoci, owego hipotetycznego momentu, w ktrym komputery stan si inteligentniejsze od ludzi. Zacz wanie wyjania pojcie osobliwoci w matematyce i fizyce, kiedy
drzwi si otworzyy i wesza chuda, ubrana na czarno dziewczyna. Kiedy j zobaczy, pomyla, e to
przykre, e narkomani nie maj si ju gdzie podzia. A potem zacz si zastanawia, czy na pewno
jest narkomank. Nie wygldaa na wyniszczon. Sprawiaa za to wraenie zej, zmczonej i kompletnie niezainteresowanej wykadem. Siedziaa niedbale rozwalona na awce i w kocu, w poowie
wywodu o punkcie osobliwym w analizie zespolonej przy nieskoczonych granicach, przerwa
i zapyta wprost, co o tym wszystkim sdzi. To byo chamskie. Zachowa si jak bufon. Dlaczego mia
jej wbija do gowy wasn nerdowsk wiedz? I co si wtedy stao?
Podniosa wzrok i powiedziaa, e zamiast rzuca niejasnymi pojciami, powinien si zdoby na
odrobin sceptycyzmu, gdy podstawa jego oblicze si rozpadaa. Nie przez fizykalne zaamanie
w rzeczywistym wiecie, tylko dlatego, e jego matematyka nie dawaa rady. Jej zdaniem gra pod
publiczk, mistyfikowa osobliwoci w czarnych dziurach, podczas gdy podstawowym problemem
jest oczywicie to, e nie ma sposobu na obliczenie grawitacji przy wykorzystaniu zasad mechaniki

kwantowej.
Nastpnie z przejmujc jasnoci, ktra sprawia, e przez sal przeszed pomruk, przeprowadzia drobiazgow krytyk teoretykw technologicznej osobliwoci, na ktrych si powoywa. Osupia. Zdoa tylko wyduka:
Kim pani jest, do cholery?
Wanie tak si poznali. Potem jeszcze kilka razy udao jej si go zaskoczy. Byskawicznie, tylko
raz rzuciwszy okiem na to, czym si zajmowa, pojmowaa, o co chodzi. Kiedy w kocu do niego
dotaro, e technologia, nad ktr pracowa, zostaa skradziona, poprosi j o pomoc. To zbliyo ich
do siebie jeszcze bardziej. Od tamtej pory mieli wspln tajemnic. Teraz sta w sypialni, pogrony
w mylach o Lisbeth. Nagle co go z nich gwatownie wyrwao. Znw poczu si bardzo nieswojo.
Przez otwarte drzwi spojrza w wychodzce na zatok okno.
Kto tam by. Kto wysoki, ubrany na czarno, w ciasnej czarnej czapce. Na czole mia ma latark
i majstrowa przy szybie. Przecign po niej rk, wykona szybki zamach, jak artysta, ktry zaczyna
malowa nowy obraz. Zanim Frans zdy krzykn, tafla szka rozpada si na kawaki, a nieznajomy
puci si biegiem.
NAZYWA SI JAN HOLTSER i najczciej mwi ludziom, e zajmuje si ochron przemysow.
W rzeczywistoci by byym rosyjskim komandosem i nie tyle opracowywa nowe zabezpieczenia, ile
je forsowa. Przeprowadza operacje takie jak ta, ale z reguy robi rozpoznanie tak dokadne, e nie
ryzykowa tak bardzo, jak mona by si spodziewa.
Mia do pomocy sztab zdolnych ludzi. Nie by mody, skoczy ju pidziesit jeden lat, ale utrzymywa si w formie dziki intensywnym treningom. By znany ze skutecznoci i tego, e umia improwizowa. Jeeli pojawiay si jakie nowe okolicznoci, uwzgldnia je i zmienia wczeniej opracowany plan.
Brak modzieczej tyzny nadrabia dowiadczeniem. Czasem mwi tym nielicznym osobom,
z ktrymi mg o tym rozmawia, o swego rodzaju szstym zmyle, nabytym instynkcie. Lata w zawodzie nauczyy go, kiedy powinien si wstrzyma, a kiedy uderzy. Kilka lat wczeniej zaliczy
wprawdzie powany doek i zacz okazywa sabo jego crka mwia raczej o ludzkich odruchach ale teraz sta si zrczniejszy ni kiedykolwiek.
Odzyska rado z pracy, wrciy dawny entuzjazm i podniecenie. Co prawda wci jeszcze przed
kad akcj bra dziesi miligramw diazepamu, ale tylko dlatego, e dziki temu celniej strzela,
a w krytycznych chwilach potrafi zachowa czujno i myle jasno. Przede wszystkim zawsze robi
to, co mia zrobi. Nie by kim, kto zawodzi albo rezygnuje. Tak wanie o sobie myla.
A mimo to tej nocy zastanawia si, czy nie przerwa akcji, cho jego zleceniodawca wyranie
podkreli, e to pilne. Jedn z przyczyn jego wahania bya oczywicie pogoda. Trudno byo praco-

wa w tak nieprzewidywalnych warunkach. Ale sama wichura nigdy by nie wystarczya, eby zacz
tak myle. By Rosjaninem i onierzem. Zdarzyo mu si ju walczy w gorszych warunkach i nienawidzi ludzi, ktrzy narzekali na drobiazgi.
Zaniepokoia go za to obecno patrolu, ktry pojawi si nagle i bez uprzedzenia. Policjantw
uzna za kompletne zera. Przyglda si im z ukrycia, widzia, jak niedbale i niechtnie robi obchd.
Zachowywali si jak chopcy, ktrych w niepogod wysano na dwr. Najchtniej siedzieliby
w wozie i gadali o pierdoach. Poza tym atwo ich byo przestraszy, zwaszcza tego wyszego.
Sprawia wraenie, jakby nie lubi ciemnoci, silnego wiatru i ciemnej wody. Chwil wczeniej
zatrzyma si i miertelnie przeraony zacz wpatrywa si w przestrze midzy drzewami. Prawdopodobnie wyczu, e Jan tam jest. Ale on zbytnio si tym nie przej. Wiedzia, e potrafiby, zachowujc absolutn cisz, byskawicznie do niego podej i podern mu gardo. A mimo to nie podobao mu si, e policjanci tam s.
Nawet jeli byli zieloni, i tak ryzyko byo przez nich wiksze. Poza tym to, e si zjawili, oznaczao, e informacje o akcji musiay wyciec i e zwikszono czujno. Moe profesor ju zacz
sypa. Gdyby tak byo, operacja byaby pozbawiona sensu, a nawet mogaby pogorszy ich sytuacj.
Za adne skarby nie chcia naraa zleceniodawcy na niepotrzebne ryzyko. Uwaa, e to jedna z jego
zalet. Zawsze potrafi spojrze na wszystko z szerszej perspektywy i mimo e wykonywa taki wanie zawd, najczciej to on nawoywa do zachowania ostronoci.
Wiedzia, e nie sposb zliczy organizacji przestpczych, ktre zostay w jego ojczynie rozbite
i unicestwione tylko dlatego, e zbyt ochoczo stosoway przemoc. Przemoc moe budzi respekt.
Moe ucisza ludzi, zastrasza ich, oddalajc tym samym zagroenie i zmniejszajc ryzyko. Ale moe
te wywoywa chaos i by pocztkiem acucha niepodanych wydarze. Myla o tym wszystkim,
kryjc si za drzewami i pojemnikami na mieci. Przez kilka sekund mia nawet cakowit pewno,
e za chwil przerwie akcj i wrci do swojego pokoju w hotelu. A jednak tak si nie stao.
Przyjecha jaki samochd i kto cign na siebie uwag policjantw. Jan dostrzeg dla siebie
szans. Nie bdc do koca pewnym, dlaczego to robi, zaoy na czoo latark. Wyj diamentow
pi i remingtona 1911 R1 carry ze specjalnie skonstruowanym tumikiem. Zway bro w doni i jak
zawsze powiedzia:
Bd wola twoja, amen.
Ale nie ruszy si z miejsca. Niepewno go nie opuszczaa. Czy dobrze robi? Bdzie musia dziaa bardzo szybko. Ale przecie zna kady kt tego domu. Jurij by tam dwa razy i unieszkodliwi
alarm. Poza tym ci policjanci s kompletnymi amatorami. Nawet jeli co go zatrzyma, kiedy ju wejdzie do domu jeeli na przykad komputera nie bdzie przy ku, czyli tam, gdzie wedug wszystkich zasad powinien by, a gliniarze zd przybiec na ratunek i tak bez problemu ich zlikwiduje.

Pomyla o tym i nawet si ucieszy. Wymamrota wic jeszcze raz Bd wola twoja, amen
i odbezpieczy bro.
Puci si biegiem do duego okna od strony zatoki i zajrza do domu. Kiedy zobaczy, e Frans
Balder stoi w sypialni, osupia. Moe dlatego, e czu si tak niepewnie. Balder by czym zajty.
Jan prbowa sobie wmwi, e to dobrze, e tak dokadnie wida cel. A mimo to naszy go ze przeczucia i po raz kolejny zacz si zastanawia, czy nie przerwa akcji.
Ale tego nie zrobi. Wyprostowa za to praw rk i z caej siy przecign diamentow pi po
szybie. Potem napar na tafl. Z niepokojcym brzkiem runa do rodka. Rzuci si do przodu i podnis bro. Celowa w Baldera. Balder gapi si na niego wytrzeszczonymi oczami i macha rk,
jakby go rozpaczliwie pozdrawia. Potem zacz mwi, jak w transie, nieskadnie i uroczycie zarazem. Brzmiao to jak modlitwa albo litania. Ale zamiast sw Bg albo Jezus Jan sysza sowo
idiota. Nic wicej nie zrozumia, cho to i tak nie miao znaczenia. Ludzie mwili mu najdziwniejsze
rzeczy.
Nie okaza litoci.
POSTA BARDZO SZYBKO i waciwie bezgonie przesuna si z korytarza do sypialni. Frans
zdy si zdziwi, e alarm milczy. Zwrci te uwag na szarego komiksowego pajka na bluzie
tego kogo i na dug wsk blizn, biegnc przez jego czoo.
Potem zobaczy bro. Mczyzna celowa w niego. Frans podnis rk w daremnym gecie
i pomyla o Augucie. Jego ycie wisiao na wosku, strach zatopi w nim szpony, ale on myla
tylko o synu. Niech si dzieje, co chce! On moe umrze, ale August nie. Dlatego wrzasn:
Nie zabijaj mojego dziecka! On jest idiot, nic nie rozumie!
Nie wiedzia, ile zdy powiedzie. Nagle cay wiat zamar. Wydawao mu si, e noc i szalejca na zewntrz wichura zaczynaj gna w jego stron. Wszystko zrobio si czarne.
JAN HOLTSER strzeli i tak jak si spodziewa, rka go nie zawioda. Dwa razy trafi Fransa Baldera w gow. Profesor zwali si na podog jak somiana kuka. Nie byo najmniejszych wtpliwoci, e nie yje. Ale Janowi co si nie zgadzao. Do pokoju wdar si poryw wiatru od strony morza.
Przecign po jego karku jak zimna, ywa istota. Przez sekund czy dwie nie wiedzia, co si z nim
dzieje.
Wszystko poszo zgodnie z planem. Patrzy na komputer Baldera. Sta tam, gdzie powinien. Musia
go tylko zapa i wybiec z domu. Powinien dziaa cholernie szybko. A tymczasem sta jak figura
z lodu. Dopiero wtedy, z zadziwiajco duym opnieniem, zrozumia dlaczego.
W ogromnym ku, otulony puchow kodr, lea may chopczyk z bujn czupryn. Przyglda
mu si szklanym wzrokiem. To spojrzenie wzbudzio w Janie dziwny niepokj, nie tylko dlatego, e

wydawao si przeszywa go na wylot. Byo w nim co jeszcze. Cho z drugiej strony nie miao to
adnego znaczenia.
Musia dokoczy to, co zacz. Nie mg ryzykowa, e akcja zakoczy si niepowodzeniem,
i naraa caej grupy. W ku lea naoczny wiadek. Nie mg zostawi wiadkw, zwaszcza e
nie zaoy maski. Podnis pistolet i wycelowa w chopca. Patrzc w jego dziwnie byszczce oczy,
po raz trzeci wymamrota:
Bd wola twoja, amen.
MIKAEL BLOMKVIST wysiad z takswki w czarnych butach za kostk, biaym kouchu z szerokim
konierzem, ktry znalaz w szafie, i w starej futrzanej czapie, ktr odziedziczy po ojcu.
Bya za dwadziecia trzecia. Po drodze usysza w radiu komunikat o powanym wypadku z udziaem TIR-a. Vrmdleden bya zablokowana. Ale ani Mikael, ani takswkarz nic nie zauwayli, kiedy
sunli opustoszaymi ulicami przez pogrone w ciemnoci i smagane wiatrem przedmiecia. Ze zmczenia byo mu niedobrze. Najchtniej zostaby w domu, wsun si pod kodr obok Eriki i zasn.
Nie mg jednak odmwi Balderowi. Cho sam nie wiedzia dlaczego. Moe chodzio o poczucie
obowizku. Czu, e teraz, kiedy Millennium przeywa kryzys, nie powinien myle o wasnej
wygodzie. Moe rwnie dlatego, e kiedy rozmawiali, Balder zrobi na nim wraenie samotnego
i wystraszonego. Polubi go i poczu si zaintrygowany. Nie spodziewa si oczywicie, e usyszy
co sensacyjnego. Liczy si z tym, e moe go spotka rozczarowanie. Balder pewnie chcia si
tylko komu wygada. Jeli tak, to go wysucha i dotrzyma mu w t niespokojn noc towarzystwa.
Z drugiej strony nigdy nie mona by pewnym. Po raz kolejny pomyla o Lisbeth. Ona nigdy nic nie
robia, jeeli nie miaa wanych powodw. Poza tym Frans Balder z pewnoci by fascynujc
postaci, a jeszcze nigdy nie zgodzi si udzieli wywiadu. To na pewno bdzie ciekawe, pomyla
i rozejrza si w ciemnociach.
Dom owietlao niebieskawe wiato latarni. Willa niczego sobie, na pewno zaprojektowana na
zamwienie. Miaa due okna i przywodzia na myl pocig. Obok skrzynki na listy sta wysoki policjant po czterdziestce. By lekko opalony, na jego twarzy wida byo zdenerwowanie i napicie.
Kawaek dalej sta jego niszy kolega. Spiera si z wymachujcym rkami pijanym mczyzn.
Mikael pomyla, e nie spodziewa si tam a tylu ludzi.
Co si dzieje? zapyta wyszego policjanta.
Nie doczeka si odpowiedzi. Policjant odebra telefon i Mikael od razu si domyli, e co si
stao. Wygldao na to, e alarm nie zachowuje si tak, jak powinien. Nie czeka, a policjant skoczy
rozmawia. Od strony domu dobieg dziwny dwik, niepokojcy chrzst. Instynktownie powiza go
z telefonem. Zrobi kilka krokw w prawo i spojrza w d pagrka, ktry cign si a do pomostu
na brzegu zatoki i kolejnej wieccej matowym niebieskawym wiatem latarni. Nagle jak spod ziemi

wyrosa rozpdzona posta. Mikael zrozumia, e co jest cholernie nie w porzdku.


JAN HOLTSER nacisn palcem spust i wanie mia strzeli do chopca, kiedy usysza dobiegajcy
od strony drogi warkot silnika. Mimo wszystko si zawaha. Cho w zasadzie nie miao to nic wsplnego z samochodem. Przypomnia sobie to sowo: idiota. Oczywicie zdawa sobie spraw, e profesor mia wszelkie powody, eby w ostatnich chwilach ycia skama. Ale kiedy przyjrza si chopcu,
zacz si zastanawia, czy Balder jednak nie mwi prawdy.
Dzieciak siedzia cakiem bez ruchu, a na jego twarzy malowao si raczej zdziwienie ni strach.
Jakby nie rozumia, co si stao. Spojrzenie mia zbyt matowe i szkliste, eby mg cokolwiek zauway.
To byo spojrzenie czowieka niemego, czowieka, ktry nic nie pojmuje. Jan pomyla, e sam
sobie tego nie wymyli. Przypomniao mu si co, o czym czyta, kiedy si przygotowywa do akcji.
Balder rzeczywicie mia mocno opnionego w rozwoju syna, cho zgodnie z tym, co pisay gazety
i o czym bya mowa w postanowieniu sdu, odebrano mu prawo do opieki nad nim. Ale to musia by
on. Jan nie mg ani nie musia go zabija. To by nie miao sensu, a do tego zamaby zasady etyki
zawodowej. Kiedy to sobie uwiadomi, momentalnie poczu wielk ulg. Zaniepokoioby go to,
gdyby zwraca na siebie wiksz uwag.
Opuci bro. Wzi komputer i telefon Baldera i wepchn je do plecaka. Potem wybieg przed
dom, kierujc si ku wytyczonej wczeniej drodze ucieczki. Zdy zrobi zaledwie kilka krokw.
Usysza za sob gos i odwrci si. Na grze, przy drodze, sta jaki mczyzna. W kouchu i futrzanej czapie. Sprawia zupenie inne wraenie ni tamci pierdoowaci policjanci. Pewnie dlatego Jan
Holtser po raz kolejny unis bro. Wyczu zagroenie.
MCZYZNA, KTRY WYONI SI z mroku, by ubrany na czarno, wysportowany i mia na
czole latark. Mikael nie potrafiby tego wyjani, ale odnis wraenie, e bierze udzia w wikszej
akcji, i wcale by si nie zdziwi, gdyby z cienia wyszo wicej takich postaci. Poczu si bardzo nieswojo.
Hej, ty tam, zatrzymaj si!
To by bd. Zrozumia to w chwili, kiedy mczyzna zesztywnia, jak onierz podczas walki.
Pewnie dlatego Mikael zareagowa tak szybko. Kiedy mczyzna podnis bro i z zaskakujc pewnoci siebie wystrzeli, ju lea na ziemi. Wystrzau waciwie nie byo sycha. Ale co z hukiem
uderzyo w skrzynk na listy Baldera, wic nie mia wtpliwoci, co si stao. Wyszy policjant przesta rozmawia przez telefon. Ale nie ruszy si z miejsca. Sta jak skamieniay. Jedynym czowiekiem, ktry cokolwiek powiedzia, by pijany mczyzna:
Co to za cyrk?! Co tu si, kurwa, dzieje?! wrzasn potnym gosem, ktry zabrzmia dziwnie

znajomo.
Dopiero wtedy policjanci zaczli nerwowo szepta:
Kto strzela?
Chyba tak.
Co robimy?
Musimy wezwa posiki.
Ale on ucieknie.
W takim razie musimy go goni odpar wyszy, a potem wolno i niepewnie, jakby chcia da
strzelcowi czas na ucieczk, wycign bro i ruszy w stron wody.
Gdzie w oddali w zimowych ciemnociach szczeka pies, may i zawzity. Od strony morza
mocno wiao, sypa nieg, ziemia bya liska. Niszy policjant polizgn si i zamacha rkami jak
klown. Przy odrobinie szczcia unikn spotkania. Co mwio Mikaelowi, e strzelajcy z atwoci
by ich unieszkodliwi. Szybko i pewno, z jak si odwrci i wycign bro, wiadczyy o tym,
e wyszkolono go do dziaania w takich sytuacjach. Mikael zacz si zastanawia, czy powinien co
zrobi.
Nie mia nic, czym mgby si broni. Mimo to wsta, otrzepa si ze niegu i ostronie spojrza
w d pagrka. Nic si nie dziao. Policjanci posuwali si brzegiem w stron ssiedniej willi.
Ubrany na czarno mczyzna znikn bez ladu. On te ruszy w d i po chwili zauway, e jedna
z szyb zostaa wybita.
W ramie ziaa ogromna dziura, a w rodku, dokadnie naprzeciwko, znajdoway si otwarte drzwi.
Przez chwil zastanawia si, czy powinien zawoa policjantw. Nie zdy. Nagle usysza osobliwy odgos, co jak ciche skomlenie. Wszed przez rozbite okno i znalaz si w korytarzu z piknym
dbowym parkietem. Parkiet lekko byszcza w ciemnociach. Wolnym krokiem ruszy do otwartych
drzwi. To stamtd dobiegao kwilenie.
Balder! zawoa. To ja, Mikael Blomkvist. Wszystko w porzdku?
Nikt nie odpowiedzia. Kto pojkiwa jeszcze goniej, Mikael wzi gboki oddech i wszed do
pokoju. Gwatownie si wzdrygn. Pniej nie wiedzia, co najpierw rzucio mu si w oczy ani co
bardziej go przerazio. Nie by wcale pewien, e wiksze wraenie zrobio na nim lece na pododze ciao. Mimo krwi, wyrazu twarzy i martwego, nieruchomego spojrzenia.
Rwnie dobrze mogo go poruszy to, co si dziao na stojcym tu obok duym, podwjnym
ku. Cho nie od razu zrozumia, co widzi. May, siedmio-, moe omioletni chopczyk o piknej
twarzy i z bujn ciemnoblond czupryn, w piamie w niebiesk kratk, mocno i rytmicznie uderza
o wezgowie ka i cian. Wygldao na to, e robi, co moe, eby sobie zrobi krzywd. Jego
pojkiwania nie byy te chyba spowodowane blem ani paczem, tylko wynikay z wysiku. Jakby

stara si uderza ze wszystkich si. Mikael, niewiele mylc, rzuci si do niego. Ale nie polepszyo
to sprawy. Chopiec zacz dziko wierzga.
Spokojnie powiedzia Mikael, obejmujc go.
Ale chopiec wi si z zaskakujc si. Uwolni si byskawicznie moe dlatego, e Mikael nie
chcia go trzyma zbyt mocno i boso wybieg do przedpokoju, tam gdzie leay odamki szyby.
Mikael zacz krzycze: nie! nie! i pobieg za nim. Zauway policjantw.
Stali na niegu, a na ich twarzach malowao si kompletne osupienie.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 11
21 listopada
POTEM ZNW MWIO SI, e w policji panuje baagan i e teren ogrodzono dopiero, kiedy ju
byo za pno. Czowiek, ktry zastrzeli profesora Fransa Baldera, mg przez nikogo nie niepokojony schroni si w bezpiecznym miejscu. Funkcjonariusze Peter Blom i Dan Flinck, troch szyderczo
nazywani przez kolegw Casanovami, ktrzy znaleli si na miejscu jako pierwsi, zwlekali z ogoszeniem alarmu, a w kadym razie nie zrobili tego tak zdecydowanie, jak powinni.
Pierwsi technicy i ledczy z wydziau kryminalnego przybyli dopiero za dwadziecia czwarta.
Razem z nimi zjawia si moda kobieta, Gabriella Grane. Bya tak poruszona tym, co si stao, e
wszyscy wzili j za krewn Baldera. Dopiero pniej okazao si, e jest analityczk z Spo i e
przysaa j sama szefowa. Ale niewiele bya w stanie zrobi. Za spraw rozpowszechnionych
w policji uprzedze, a moe eby pokaza, e uwaaj j za osob z zewntrz, polecili jej zaj si
dzieckiem.
Wyglda na to, e to co dla ciebie powiedzia penicy obowizki prowadzcego ledztwo
Erik Zetterlund, kiedy zobaczy, jak ostronie si pochyla, eby obejrze poranione stopy chopca.
Gabriella odburkna, e ma co innego do roboty. Przestaa protestowa, kiedy spojrzaa chopcu
w oczy.
August bo tak mia na imi by sparaliowany strachem. Dugo siedzia na pododze na pitrze
i mechanicznie przesuwa rk nad czerwonym perskim dywanem. Peter Blom, ktry do tej pory nie
wykazywa si szczegln inicjatyw, znalaz gdzie par skarpet i oklei mu stopy plastrami. Stwierdzono te, e August ma siniaki na caym ciele i rozcit warg. Wedug dziennikarza Mikaela Blomkvista, ktrego obecno wywoaa wyranie wyczuwaln nerwowo, August wali gow o cian
i ko, a potem przebieg na bosaka przez korytarz, na ktrym znajdoway si odamki szka.
Gabriella Grane, ktra z jakiego powodu wolaa si nie przedstawia Blomkvistowi, oczywicie
od razu zrozumiaa, e August by wiadkiem tego, co si stao. Nie udao jej si jednak nawiza
z nim kontaktu ani go pocieszy. Tulenie i czuo okazay si nieskuteczne. Najspokojniejszy by
wtedy, kiedy Gabriella siedziaa w pewnej odlegoci i zajmowaa si swoimi sprawami. Wydawao
jej si, e tylko jeden jedyny raz nadstawi uszu: kiedy rozmawiajc z Helen Kraft, Gabriella
wymienia numer drogi: siedemdziesit dziewi. Nie zastanawiaa si nad tym, a chwil pniej
udao jej si dodzwoni do zdenerwowanej Hanny Balder.
Hanna chciaa natychmiast zabra syna. Zaskoczya j: poprosia, eby wyja puzzle, zwaszcza te
z krlewskim okrtem Vasa. Wyjania, e Frans powinien je trzyma na wierzchu. Nie oskarya
jednak byego ma o nielegalne przetrzymywanie dziecka i nie potrafia powiedzie, dlaczego jej

narzeczony, Lasse Westman, zjawi si u niego i zamierza zabra Augusta. Wygldao na to, e raczej
nie przywioda go tam troska.
Ale obecno Augusta wyjania Gabrielli kilka spraw. Stao si dla niej jasne, dlaczego Frans
Balder tak si wykrca i dlaczego nie chcia ochrony. Rano postaraa si, eby przyjechali psycholog i lekarz. Mieli zawie Augusta do matki na Vasastan. Chyba eby si okazao, e powinien pojecha do szpitala. Potem przysza jej do gowy zupenie inna myl.
Dosza do wniosku, e ten, kto zabi Baldera, wcale nie musia chcie go uciszy. Rwnie dobrze
mg chcie co ukra oczywicie nie co tak banalnego jak pienidze. upem miay pa wyniki
jego bada. Nie wiedziaa, na co Balder powici ostatni rok ycia. Moe wiedzia to tylko on. Nietrudno jednak byo zgadn, co by to mogo by. Najprawdopodobniej kontynuowa prace nad programem AI, ktry ju przy okazji poprzedniej kradziey uznano za przeomowy.
Inni pracownicy Solifonu robili, co mogli, eby ustali, nad czym pracuje. Tylko raz mu si
wyrwao, e pilnuje wynikw bada jak matka nowo narodzonego dziecka. Jej zdaniem mogo to
oznacza, e na nich spa, a w kadym razie trzyma je w pobliu ka. Wstaa, poprosia Petera
Bloma, eby mia Augusta na oku, i zesza na d, do sypialni, w ktrej pracowali policyjni technicy.
By tu jaki komputer? zapytaa.
Technicy pokrcili gowami. Wyja telefon i znw zadzwonia do Heleny Kraft.
SZYBKO STWIERDZONO, e Lasse Westman znikn. Zrobio si zamieszanie i musia si oddali.
Penicy obowizki prowadzcego ledztwo Erik Zetterlund zacz kl i wrzeszcze, zwaszcza
kiedy si okazao, e nie ma go rwnie w mieszkaniu przy Torsgatan.
Zastanawia si nawet, czy nie wysa za nim listu goczego. Syszc to, jego mody kolega po
fachu, Axel Andersson, zapyta, czy Westman jest niebezpieczny. Moe Axel Andersson nie by w stanie odrni aktora od jego filmowych wciele. Ale w pewnym stopniu usprawiedliwiao go to, e
sytuacja komplikowaa si coraz bardziej.
Wszystko wskazywao, e to nie byy rodzinne porachunki ani libacja, ktra wymkna si spod
kontroli, a morderca nie zabi w afekcie. To by na chodno zaplanowany atak na jednego z najwaniejszych szwedzkich naukowcw. Atmosfery nie poprawi telefon od komendanta wojewdzkiego
Jana-Henrika Rolfa, ktry powiedzia, e naley to uzna za powany cios dla szwedzkiej gospodarki. Zetterlund nagle znalaz si w samym centrum wydarze o kluczowym znaczeniu dla polityki
wewntrznej i nawet jeli nie nalea do najbystrzejszych ludzi w policji, to i tak zrozumia, e
wszystko, co teraz zrobi, bdzie miao decydujcy wpyw na przysze ledztwo.
Zaledwie dwa dni wczeniej skoczy czterdzieci jeden lat i wci jeszcze odczuwa pewne
skutki urodzinowej imprezy. Jeszcze nigdy nawet si nie otar o ledztwo o takim znaczeniu, nie
mwic ju o tym, e miaby za nie odpowiada. Fakt, e w ogle przydzielono mu t spraw, choby

tylko na kilka godzin, wynika oczywicie z tego, e nie byo zbyt wielu osb, do ktrych mona by
si zwrci w rodku nocy. Jego przeoeni najwyraniej nie chcieli budzi szanownych panw
z komisji do spraw morderstw Krajowej Policji Kryminalnej ani adnego z bardziej dowiadczonych
stoecznych ledczych.
Panowa chaos, a Zetterlund coraz mniej pewnie wykrzykiwa rozkazy. Przede wszystkim chcia
jak najszybciej zacz przepytywa ssiadw. Zaleao mu na tym, eby uzyska jak najwicej zezna
wiadkw, nawet jeli nie bardzo wierzy, e uda im si cokolwiek osign. Wszystko to stao si
w rodku nocy, podczas wichury. Ssiedzi prawdopodobnie niewiele widzieli. Cho nigdy nie wiadomo. Przesucha te Mikaela Blomkvista. Co on tam, kurwa, robi?
To, e na miejscu zbrodni znalaz si jeden z najbardziej znanych szwedzkich dziennikarzy, nie uatwiao mu pracy. Przez chwil sdzi, e Blomkvist mu si przyglda, eby potem napisa co nieprzychylnego. Ale z pewnoci straszyy go tylko jego wasne demony. Blomkvist wyglda na
wstrznitego. Uprzejmie odpowiada na pytania i wida byo, e chce pomc. Nie mia jednak zbyt
wiele do powiedzenia. Wszystko dziao si bardzo szybko, czemu, jak twierdzi, nie naleao si dziwi.
By gotw zaryzykowa stwierdzenie, e tamten mczyzna jest albo by onierzem, moe nawet
komandosem. W jego ruchach bya swoista brutalno i skuteczno. Kiedy si odwrci i strzeli,
wyglda, jakby to dobrze przewiczy. Zetterlund na czole mia latark, a na gowie obcis czarn
czapk. Nie widzia rysw jego twarzy.
Sta za daleko i w chwili kiedy tamten si odwrci, pad na ziemi. Prawdopodobnie powinien
si cieszy, e yje. Potrafi opisa tylko jego sylwetk i ubir. Zrobi to bardzo dokadnie. Jego zdaniem nie by zbyt mody, mg mie nawet ponad czterdziestk. By wysportowany, do wysoki
midzy metr osiemdziesit pi a metr dziewidziesit pi dobrze zbudowany, wski w talii
i szeroki w ramionach. Na nogach mia trapery i by ubrany na czarno, chyba jak onierz. Nosi plecak, a do prawego uda prawdopodobnie przymocowany mia n.
Wydawao mu si, e uciek brzegiem zatoki i min ssiednie wille. Zgadzao si to z zeznaniami
Petera Bloma i Dana Flincka. Cho oni w ogle nie zdyli go zobaczy. Syszeli tylko jego kroki,
kiedy zbiega z pagrka. cigali go, ale bez powodzenia. W kadym razie tak twierdzili, Erik Zetterlund wcale nie by pewien, czy to prawda.
Sdzi, e Blom i Flinck najprawdopodobniej stchrzyli. Zamiast pobiec za morderc, stali
w ciemnociach i trzli portkami. Nie zdobyli si na aden ruch. W kadym razie wanie wtedy
popeniono najwikszy bd. To wtedy naleao zorganizowa akcj, okreli moliwe drogi ucieczki
i ustawi blokady przy wyjazdach. Tymczasem nie zrobiono waciwie nic. Flinck i Blom wtedy
jeszcze nie wiedzieli, e doszo do morderstwa, a zaraz potem byli zajci gonieniem rozhisteryzowa-

nego chopca, ktry na bosaka wybieg z domu, wic pewnie trudno im byo zachowa przytomno
umysu. Ale czas ucieka nieubaganie. Mikael Blomkvist podczas skadania zezna wyraa si do
powcigliwie, ale i tak dao si wyczu, co myli o zachowaniu policjantw. Dwa razy zapyta ich,
czy ogosili alarm. W odpowiedzi kiwnli tylko gowami.
Pniej przypadkiem usysza, jak Flinck rozmawia z central, i dotaro do niego, e to kiwnicie
najprawdopodobniej byo zaprzeczeniem. W najlepszym razie mogo oznacza, e nie zrozumieli.
Akcja si opniaa, a kiedy si w kocu zacza, nie wszystko przebiegao tak, jak powinno.
Zapewne meldunek Flincka by zbyt nieprecyzyjny.
Rwnie pniej policja dziaaa opieszale i Erik Zetterlund niezmiernie si cieszy, e nie mona
go za to wini. Wtedy jeszcze w ogle nie zosta wczony w ledztwo. Ale teraz w nim uczestniczy
i nie wolno mu byo niczego spartaczy. Pomyla, e ostatnio nie bardzo mia si czym chwali,
wic powinien skorzysta z okazji i pokaza, na co go sta. W kadym razie nie powinien si omieszy.
Sta w progu salonu. Wanie skoczy rozmawia z Milton Security o czowieku, ktrego
w nocy zarejestrowa monitoring. Jego rysopis w ogle si nie zgadza z rysopisem domniemanego
sprawcy, ktry poda Mikael Blomkvist. Nocny go wyglda jak wychudzony pun, ale musia si
wietnie zna na elektronice. W Milton Security byli przekonani, e to ten czowiek unieszkodliwi
alarm, wyczajc wszystkie kamery i czujniki. Sprawa zrobia si jeszcze bardziej nieprzyjemna.
Chodzio nie tyle o to, e wszystko zostao profesjonalnie przygotowane, ile o to, e kto wpad na
pomys, eby dokona morderstwa mimo policyjnej ochrony i zaawansowanego systemu alarmowego. Sprawcy musieli by bardzo pewni siebie. Zetterlund mia zamiar zej na d, do technikw,
ale zosta jeszcze chwil. Sta zaspiony i patrzy przed siebie niewidzcym wzrokiem, dopki nie
zauway syna Baldera. By wprawdzie ich gwnym wiadkiem, ale nie potrafi powiedzie ani
sowa i w ogle nie rozumia, co do niego mwili. Czego innego mona si byo spodziewa po tej
popapranej sprawie?
Zauway, e chopiec trzyma w rce kawaek zdecydowanie zbyt skomplikowanej ukadanki,
i ruszy w stron ukowatych schodw prowadzcych na parter. Nagle zamar. Przypomnia sobie, co
pomyla, kiedy go zobaczy po raz pierwszy. Wkroczy do domu i niewiele wiedzc o caej tej sprawie, spojrza na dziecko. Wygldao cakowicie zwyczajnie. Nie byo w nim nic, co by je wyrniao, nic poza niepokojem w oczach i napitymi ramionami. Mgby go nawet opisa jako niezwykle
sodkiego chopaczka z duymi oczami i szop krconych wosw. Dopiero pniej dowiedzia si,
e cierpi na autyzm i jest mocno opniony w rozwoju. Sam tego nie zauway, musiano mu to wyjani. Dlatego doszed do wniosku, e morderca go zna albo dobrze wiedzia o jego chorobie. Inaczej
chyba nie zostawiby go przy yciu i nie ryzykowa, e go rozpozna podczas okazania. Erik nie zasta-

nawia si zbyt dugo, poczu ekscytacj i zrobi kilka krokw w stron chopca.
Musimy go od razu przesucha oznajmi zbyt wysokim gosem, w ktrym byo sycha zniecierpliwienie.
Na Boga, prosz si z nim obchodzi troch delikatniej powiedzia Mikael Blomkvist, ktry
akurat sta obok.
Prosz si nie wtrca sykn Zetterlund. On moe zna zabjc. Musimy mu pokaza albumy
ze zdjciami. W jaki sposb musimy
Urwa. Zobaczy, e chopiec bierze zamach i wali w puzzle. Zbity z tropu, wymamrota przeprosiny i zszed na d, do technikw.
ERIK ZETTERLUND wyszed. Mikael sta i przyglda si chopcu. Wydawao mu si, e na co si
zanosi. Moe nadchodzi kolejny atak. Nie chcia, eby August znw zrobi sobie krzywd. Jednak
on, zamiast si rzuca, zastyg i zacz bardzo szybko macha praw rk tu nad dywanem.
Nagle przesta i spojrza w gr, jakby o co prosi. Mikael przez uamek sekundy zastanawia si,
co to moe oznacza. Przesta, kiedy wyszy policjant, ten, ktry powiedzia, e nazywa si Peter
Blom, usiad obok chopca i sprbowa go nakoni, eby zaj si puzzlami. Mikael poszed do
kuchni, eby si troch uspokoi. By miertelnie zmczony i chcia wraca do domu. Ale powiedziano mu, e najpierw musi obejrze kilka zdj z monitoringu. Nie wiedzia, jak dugo jeszcze
bdzie musia czeka. Wszystko si przecigao. Panowa chaos, jakby nikt nie umia nic zorganizowa. A on tak bardzo tskni za swoim kiem.
Zdy ju dwa razy porozmawia z Erik i opowiedzie jej, co si stao. Nie wiedzieli jeszcze
zbyt wiele, ale zgodnie ustalili, e napisze duszy tekst do kolejnego numeru. Nie tylko dlatego, e
okolicznoci wydaway si bardzo dramatyczne, a profesor Balder zasugiwa na uwag. Mikael mia
w tym wszystkim swj udzia, a to zawsze zwiksza warto reportau i daje przewag nad konkurencj. Ju sama rozmowa telefoniczna, ktr odby z Balderem w nocy i przez ktr tam pojecha,
powinna nada artykuowi ekscytujcy, nieoczekiwany smaczek.
adne z nich nie musiao si zbytnio rozwodzi nad Sernerem i trudn sytuacj Millennium. Wiedzieli, jak jest. Erika ju zdecydowaa, e Mikael powinien sprbowa si przespa. Tymczasem
Andrei Zander, ktry wiecznie pracowa u nich na zastpstwie, mia zacz robi research. Zdecydowanym tonem, jak czua matka i jednoczenie despotyczna redaktor naczelna, owiadczya, e nie
chce, eby jej najsynniejszy reporter pad, zanim na dobre wemie si do roboty.
Mikael nie protestowa. Andrei by ambitny i sympatyczny. Pomyla, e mio bdzie si obudzi
ze wiadomoci, e kto ju zrobi wstpny research, a moe nawet przygotowa list znajomych
Baldera, z ktrymi naleaoby porozmawia. Przez krtk chwil po to tylko, eby si zaj czym
innym myla o nieustajcych problemach Andreia z kobietami. Andrei opowiedzia mu o nich pod-

czas kilku wieczornych posiedze w Kvarnen. By mody, inteligentny i uroczy. Powinien by akomym kskiem dla kadej kobiety. Ale mia w sobie zbytni ulego i mikko. I dlatego raz po raz
by porzucany. Bardzo to przeywa. By niepoprawnym romantykiem. Wci marzy o wielkiej mioci i o sensacyjnym materiale.
Mikael usiad przy stole w kuchni Baldera i zerkn w ciemno za oknem. Na blacie, obok
pudeka zapaek, gazety New Scientist i notatnika z kilkoma niezrozumiaymi rwnaniami, lea
pikny, troch niepokojcy rysunek. Przedstawia przejcie dla pieszych. Obok sygnalizatora sta
mczyzna o zamglonych, przymruonych oczach i wskich ustach. Zosta uchwycony w ruchu,
a mimo to dao si dostrzec kad zmarszczk na jego twarzy i kade zaamanie ubrania. Nie wyglda sympatycznie. Na brodzie mia brzowe znami w ksztacie serca.
Ale to sygnalizator najbardziej rzuca si w oczy. wieci wyranym, niepokojcym wiatem.
Zosta zrcznie oddany za pomoc jakiej matematycznej techniki. Niemal mona si byo domyli
geometrycznych ksztatw, kryjcych si pod tym wszystkim. Pewnie to Balder rysowa w wolnych
chwilach, ale Mikaela zastanowi temat. Nie by zbyt konwencjonalny.
Ale niby dlaczego kto taki jak Frans Balder miaby rysowa zachody soca i statki? Przejcie dla
pieszych na pewno jest rwnie ciekawe jak wszystko inne. Mikael pomyla, e rysunek wyglda jak
zrobione w biegu zdjcie. Nawet jeli Balder siedzia i uwanie wpatrywa si w przejcie dla pieszych, raczej nie poprosi tego mczyzny, eby cigle przechodzi przez ulic. Moe by tylko
wytworem jego wyobrani, a moe Balder te mia fotograficzn pami, dokadnie tak jak Mikael
zatopi si w mylach. A potem zapa za telefon i po raz trzeci zadzwoni do Eriki.
Wracasz ju do domu? zapytaa.
Jeszcze nie. Niestety. Najpierw mam tu co obejrze. Ale chciabym ci prosi, eby co dla
mnie zrobia.
Jake by inaczej.
Jeli moesz, wcz mj komputer i zaloguj si. Znasz moje haso, prawda?
Wiem o tobie wszystko.
wietnie. Otwrz moje dokumenty i znajd plik, ktry si nazywa Przegrdka Lisbeth.
Chyba wiem, co si wici.
Naprawd? Chciabym, eby tam napisaa
Poczekaj chwil. Musz go znale. W porzdku, ju poczekaj, tu ju jest cakiem sporo tekstu.
Nie przejmuj si tym. Chciabym, eby co dopisaa na samej grze, nad ca reszt. Jeste
gotowa?
Tak.
Napisz: Lisbeth, moe ju wiesz, ale Frans Balder zosta zamordowany. Dwa strzay

w gow. Czy moesz sprbowa ustali, dlaczego kto chcia, eby zgin?
To wszystko?
To i tak duo, jeli wzi pod uwag, e od dawna ze sob nie rozmawialimy. Na pewno uzna,
e to chamstwo. Ale wydaje mi si, e jej pomoc by nam nie zaszkodzia.
Chodzi ci o to, e nie zaszkodzioby, gdyby si tu i wdzie wamaa?
Nie syszaem tego. Do zobaczenia wkrtce, mam nadziej.
Ja te.
LISBETH UDAO SI znw zasn. Obudzia si o wp do smej rano. Nie bya w szczytowej formie. Bolaa j gowa i miaa mdoci. Ale i tak czua si odrobin lepiej. Szybko si ubraa, byskawicznie zjada niadanie dwa odgrzane w mikrofalwce zapiekane pierogi z misem i du
szklank coli. Wepchna strj treningowy do czarnej torby i wysza z domu. Wichura ucicha. Wszdzie walay si mieci i gazety przywiane przez wiatr. Przesza przez plac Mosebacke torg, ruszya
uliczk w d i skrcia w Gtgatan.
Mamrotaa pod nosem. Wygldaa na wciek i co najmniej dwie osoby przestraszyy si i zeszy
jej z drogi. Ale Lisbeth wcale nie bya za, bya skupiona. Nie miaa najmniejszej ochoty na trening.
Chciaa tylko pozosta wierna swoim przyzwyczajeniom i oczyci organizm z toksyn. Dlatego
dosza do Hornsgatan, tu przed Hornsgatspuckeln skrcia w prawo i zesza do znajdujcego si
w piwnicy klubu bokserskiego Zero. Tego ranka wydawa si jeszcze bardziej podupady ni zwykle.
Na pewno przydaoby mu si malowanie i oglne odwieenie. Wyglda tak, jakby ostatni raz co
si w nim zmienio w latach siedemdziesitych. Dotyczyo to zarwno wyposaenia, jak i plakatw.
Ze cian wci spogldali Ali i Foreman. Dokadnie tak jak dzie po legendarnej walce w Kinszasie.
Moe dlatego, e Obinze, ktry tam rzdzi, jako dziecko oglda t walk na ywo, a kiedy si skoczya, bieg w zbawczym monsunowym deszczu i krzycza: Ali Bomaye! Tak szczliwy jak wtedy nie
by ju nigdy. Ten bieg by rwnie, jak to mwi, kocem niewinnoci.
Wkrtce on i jego rodzina musieli ucieka przed terrorem Mobutu, a pniej ju nic nie byo takie
samo. Dlatego nikogo chyba nie dziwio, e chcia ocali tamto wspomnienie i w jaki sposb je
przywoa w tej zapadej norze na sztokholmskim Sdermalmie. Nie przestawa mwi o tej walce.
Swoj drog w ogle nie przestawa mwi.
By wysoki, potny i ysy, gba mu si nie zamykaa. W klubie nie on jeden patrzy na Lisbeth
yczliwym okiem, nawet jeli, jak wielu innych, uwaa, e jest troch szurnita. Zdarzao si, e trenowaa ciej ni inni bywalcy. Wrcz rzucaa si na piki, worki i sparingpartnerw. Miaa w sobie
jak prastar, wciek energi. Obinze nigdy wczeniej takiej nie widzia. Raz nawet zanim j
lepiej pozna zaproponowa, eby zacza walczy zawodowo.
Ofukna go tak, e nigdy wicej do tego nie wrci. Nigdy nie zrozumia, dlaczego tak ciko tre-

nuje, cho w gruncie rzeczy nie musia zna odpowiedzi na to pytanie. Mona ciko trenowa bez
adnych konkretnych powodw. Lepiej trenowa ni chla. Trening jest lepszy ni wszystko inne.
Moe rzeczywicie, tak jak mu powiedziaa pewnego wieczoru przed kilkoma laty, wiczya, eby
by w formie, gdyby znw wpada w tarapaty.
Wiedzia, e ju kiedy miaa kopoty. Dowiedzia si tego dziki wyszukiwarce internetowej.
Przeczyta kade sowo, ktre napisano o niej w sieci, i doskonale rozumia, dlaczego chce by
fizycznie przygotowana, gdyby znw wyoni si jaki zy cie z jej przeszoci. Nikt nie mgby tego
rozumie lepiej ni on. Jego rodzicw zamordowali wysannicy Mobutu.
Ale nie pojmowa, dlaczego Lisbeth w regularnych odstpach cakiem olewaa treningi. Chyba
w ogle si wtedy nie ruszaa i uparcie jada tylko mieciowe arcie. Takie skakanie ze skrajnoci
w skrajno byo dla niego kompletnie niezrozumiae. Kiedy tego ranka wkroczya do klubu, jak zwykle demonstracyjnie ubrana na czarno i wykolczykowana, miny dwa tygodnie, odkd j widzia po
raz ostatni.
Witaj, pikna. Gdzie si podziewaa? zapyta.
Robiam co cholernie nielegalnego.
Nie dziwi mnie to. Pewnie spuszczaa manto gangowi motocyklowemu albo co w tym rodzaju.
Nawet nie odpowiedziaa na ten art, tylko z zacit min ruszya do szatni. Zastpi jej drog
i spojrza prosto w twarz, cho wiedzia, e Lisbeth tego nienawidzi.
Masz przekrwione oczy.
Mam kaca giganta. Odsu si!
Skoro tak, to nie masz tu czego szuka i dobrze o tym wiesz.
Skip the crap. Daj mi wycisk sykna.
Posza do szatni, przebraa si i wysza w o wiele za duych bokserkach i biaym podkoszulku
z czarn czaszk na piersi. Nie widzia innego wyjcia, jak tylko rzeczywicie da jej wycisk.
Odpuci dopiero, kiedy trzeci raz zwymiotowaa do kosza na mieci. Wymyla jej przy tym najlepiej, jak potrafi. Ona te cakiem niele si odcinaa. Kiedy skoczyli, ruszya do szatni, przebraa
si i wysza bez sowa. Obinzego, jak czsto w takich chwilach, ogarno poczucie pustki. Moe
nawet troch si w niej kocha. W kadym razie nie bya mu obojtna. Dziewczyna, ktra potrafi tak
boksowa, nie mogaby by.
Zdy jeszcze tylko zobaczy jej ydki na schodach. Nie wiedzia, e jak tylko wysza na Hornsgatan, ziemia zakoysaa jej si pod stopami. Ciko dyszc, opara si o cian. Wrcia na Fiskargatan i wypia kolejn szklank coli i p litra soku. Potem zwalia si na ko i przez jakie dziesi
pitnacie minut patrzya w sufit i mylaa o rnych sprawach o osobliwociach, horyzontach zdarze, pewnych szczeglnych aspektach rwnania Schrdingera, o Edzie the Nedzie i innych takich.

Dopiero kiedy wiat odzyska dawne kolory, wstaa i podesza do komputera. Wbrew jej woli
przyciga j z si, ktra od czasw, kiedy bya dzieckiem, nie osaba ani troch. Nie miaa ochoty
na adne hakerskie wyczyny. Wamaa si tylko do komputera Mikaela Blomkvista. I zamara. Nie
chciaa uwierzy w to, co zobaczya. Niedawno artowali sobie na temat Baldera. A teraz Mikael
napisa, e profesor zgin od dwch strzaw w gow.
Kurwa mrukna i wesza na strony kilku popoudniwek.
Jeszcze o tym nie pisay, w kadym razie nic konkretnego. Nie trzeba si jednak byo wysila, eby
zrozumie, e to Balder jest szwedzkim uczonym zastrzelonym w swoim domu w Saltsjbaden.
Policja najwyraniej nie chciaa na razie zdradza adnych szczegw, a dziennikarze nie kopali
jeszcze zbyt gboko, prawdopodobnie dlatego, e nie zrozumieli wagi tego, co si stao, albo zbytnio
si nie przyoyli. Najwyraniej w nocy zaszy ciekawsze wydarzenia: wichura, awarie prdu
w caym kraju i niedorzeczne opnienia na kolei. Byy te jakie plotki o celebrytach. Nawet nie
prbowaa ich zrozumie.
O morderstwie pisano tylko, e doszo do niego okoo trzeciej w nocy i e policja szuka wiadkw
i pyta o wszystko, co w jaki sposb odbiegao od normy. Na razie nie maj podejrzanych, ale najwyraniej kto zauway, e wok domu profesora krcili si obcy, dziwnie wygldajcy ludzie.
Chc si o nich dowiedzie czego wicej. Na kocu przeczytaa, e w cigu dnia odbdzie si konferencja prasowa, ktr poprowadzi komisarz Jan Bublanski. Na widok tego nazwiska Lisbeth
umiechna si z melancholi. Miaa co nieco do czynienia z Bublanskim, albo z Bubbl, jak go czasem nazywano. Pomylaa, e jeli tylko nie waduj mu do zespou jakiego palanta, dochodzenie
powinno pj w miar sprawnie.
Jeszcze raz przeczytaa wiadomo od Mikaela. Prosi o pomoc. Bez namysu odpisaa:
w porzdku. Nie tylko dlatego, e j o to prosi. Dla niej bya to sprawa osobista. Nie umiaa rozpacza, przynajmniej nie tak jak inni. Potrafia za to by za, czu zimn, bulgoczc wcieko. Jana
Bublanskiego darzya pewnym szacunkiem, ale policji nie ufaa.
Zwykle braa sprawy w swoje rce i miaa wszelkie moliwe powody, eby chcie si dowiedzie, dlaczego Frans Balder zosta zamordowany. Nie przez przypadek znalaza go i zaangaowaa
si w jego spraw. Prawdopodobnie mieli wsplnych wrogw.
Wszystko zaczo si od starego pytania: czy mona powiedzie, e jej ojciec w pewnym sensie
wci yje. Alexander Zalachenko, Zala, nie tylko zabi jej matk i zniszczy jej dziecistwo. Sta
rwnie na czele grupy przestpczej, sprzedawa narkotyki, handlowa broni i utrzymywa si
z wykorzystywania i poniania kobiet. Bya przekonana, e takie zo po prostu nie znika. Moe najwyej przybra inn form. Od tamtego poranka, ponad rok wczeniej, kiedy obudzia si w hotelu
Schloss Elmau w bawarskich Alpach, sprawdzaa, co si stao z tym, co zostao po jej ojcu.

Wygldao na to, e jego dawni kompani upadli nisko, zostali zdeprawowanymi bandytami, ohydnymi alfonsami albo drobnymi przestpcami. Jeli chodzio o bycie ajdakiem, aden z nich nie dorasta mu do pit. Lisbeth dugo bya przekonana, e po jego mierci organizacja podupada. Ale nie
poddawaa si i niedawno wpada na trop, ktry prowadzi w cakiem nieoczekiwanym kierunku.
Odkrya to dziki jednemu z uczniw ojca, niejakiemu Sigfridowi Gruberowi.
Jeszcze za ycia Zalachenki przewysza inteligencj innych czonkw grupy. W odrnieniu od
kompanw skoczy studia informatyk i zarzdzanie i najwyraniej zaprowadzio go to w nieco
bardziej ekskluzywne krgi. Jego nazwisko pojawiao si w kilku ledztwach dotyczcych zakrojonych na szerok skal przestpstw przeciwko firmom zajmujcym si zaawansowanymi technologiami. Chodzio o kradziee nowych technologii, szanta, insider trading i ataki hakerw.
W normalnych okolicznociach na tym by poprzestaa. Nie tylko dlatego, e ta sprawa, jeli pomin osob Grubera, nie miaa wiele wsplnego z dawnymi interesami jej ojca. Nic jej nie obchodzio, e kilka bogatych koncernw stracio kilka innowacyjnych rozwiza. I nagle wszystko si
zmienio.
Dotara do tajnego raportu GCHQ, Government Communications Headquarters w Cheltenham.
Natkna si w nim na kilka kryptonimw, czonych z gangiem, do ktrego najwyraniej nalea teraz
Gruber. Na ich widok a podskoczya, po czym uczepia si tego wtku. Szukaa wszelkich moliwych informacji na temat grupy i w kocu, na do amatorskiej, na p jawnej stronie hakerskiej, znalaza powtrzon kilka razy plotk, e ukradli oni technologi AI Fransa Baldera i sprzedali j Truegames, rosyjsko-amerykaskiemu producentowi gier.
To dlatego posza na wykad Baldera w Krlewskim Instytucie Technologicznym i spieraa si
z nim o osobliwoci we wntrzu czarnych dziur. W kadym razie midzy innymi dlatego.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Cz 2

Labirynty pamici
2123 listopada
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Pami ejdetyczna zdolno do przechowywania w umyle bardzo wyrazistych obrazw, czasem


nazywana pamici fotograficzn.
Badania dowodz, e ludzie obdarzeni pamici ejdetyczn s bardziej nerwowi i podatni na stres.
Wikszo z nich, cho nie wszyscy, cierpi na autyzm. Jest rwnie zwizek midzy pamici fotograficzn a synestezj stanem, w ktrym dowiadczenia dwch lub wicej zmysw cz si ze
sob: na przykad cyfry maj kolory, a kady cig liczbowy tworzy w mylach obraz.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 12
21 listopada
JAN BUBLANSKI NIE MG si doczeka wolnego dnia i dugiej rozmowy z rabbim Goldmanem.
Mieli rozmawia o pewnych kwestiach zwizanych z istnieniem Boga, ktre od pewnego czasu nie
daway mu spokoju.
Nie eby od razu mia zosta ateist, ale samo pojcie Boga byo dla niego coraz bardziej problematyczne. Chcia o tym porozmawia i opowiedzie mu o poczuciu bezsensu, ktre go od jakiego
czasu gnbio. I o snach, w ktrych skada wymwienie.
Bublanski uwaa si za dobrego ledczego. Mia na koncie naprawd imponujcy odsetek rozwizanych spraw, a praca wci jeszcze potrafia go inspirowa. Nie by jednak pewien, czy nadal chce
si zajmowa morderstwami. Moe powinien si przekwalifikowa, pki jest jeszcze czas? Marzy
o tym, eby uczy, pobudza modych ludzi do rozwoju i wiary w siebie. Moe dlatego, e jemu tak
czsto jej brakowao. Ale nie wiedzia, czego konkretnie miaby uczy. Nigdy nie zrobi adnej innej
specjalizacji poza t, ktra staa si jego domen poza nagymi zgonami i mrocznymi perwersjami
ludzi tego z ca pewnoci nie chcia wykada.
Byo dziesi po smej. Sta przed lustrem w azience i przymierza jarmuk, ktra niestety suya mu ju zbyt dugo. Dawniej miaa adny jasnoniebieski kolor, ktry uchodzi za nieco ekstrawagancki. Teraz wydawaa si wypowiaa i znoszona. Czasem myla, e to symboliczne odzwierciedlenie drogi, ktr przeby. Bo nikt nie mgby powiedzie, e Jan Bublanski jest zadowolony ze
swojego wygldu.
Widzia w sobie sflaczaego, ysego, zmczonego yciem mczyzn. W roztargnieniu sign po
Sztukmistrza z Lublina Singera powie, ktr uwielbia tak bardzo, e od wielu lat trzyma j
koo muszli klozetowej na wypadek, gdyby mia problemy gastryczne i nabra nagej ochoty na lektur. Nie zdy jednak przeczyta zbyt wiele, bo zadzwoni telefon. Co gorsza, wywietlio si
nazwisko prokuratora Richarda Ekstrma. Telefon od Ekstrma oznacza nie tylko, e bdzie mia co
robi, ale te e bdzie to none politycznie i medialnie. W przeciwnym wypadku Ekstrm wywinby si z tej sprawy jak piskorz.
Cze, Richard, bardzo mi mio skama Bublanski. Niestety jestem zajty.
Co? Nie, nie teraz, Jan. Tego nie moesz przegapi. Syszaem, e masz dzi wolne.
Zgadza si, ale jad do Urwa, eby nie wspomnie o synagodze. Nie chcia si afiszowa
ze swoim pochodzeniem. Do lekarza.
Jeste chory?
Nie do koca.

Jak to? Jeste troch chory, a troch nie?


Co w tym stylu.
W takim razie nie ma problemu. Wszyscy jestemy troch chorzy, prawda? To wana sprawa.
Skontaktowaa si ze mn sama minister gospodarki i innowacji Lisa Green. Zgadza si, eby to ty
poprowadzi ledztwo.
Trudno mi uwierzy, e Lisa Green mnie zna.
Moe nie z nazwiska i w zasadzie nie powinna si do tego miesza. Ale wszyscy jestemy
zgodni, e potrzebujemy najlepszego czowieka.
Pochlebstwa nie robi ju na mnie wraenia, Richard. O co chodzi? zapyta i natychmiast poaowa. Samo to, e zada pytanie, oznaczao ju czciow zgod. Dao si zauway, e Richard
Ekstrm od razu uzna to za mae zwycistwo.
Dzi w nocy profesor Frans Balder zosta zamordowany w swoim domu w Saltsjbaden.
A kto to taki?
Jeden z naszych najbardziej znanych naukowcw, w kraju i za granic. Czoowy specjalista
w dziedzinie AI.
Czego?
Zajmowa si sieciami neuronowymi, cyfrowymi procesami kwantowymi i tego typu rzeczami.
Nadal nic nie rozumiem.
Innymi sowy prbowa skoni komputery do mylenia, po prostu upodobni je do ludzkiego
mzgu.
Upodobni do ludzkiego mzgu? Bublanski zacz si zastanawia, co by powiedzia rabbi Goldman.
Wyglda na to, e ju kiedy pad ofiar szpiegostwa przemysowego mwi dalej Ekstrm.
To dlatego w spraw zaangaowao si Ministerstwo Gospodarki i Innowacji. Z pewnoci wiesz,
z jakim przejciem Lisa Green mwia o ochronie szwedzkich bada i innowacyjnych rozwiza
technicznych.
Chyba tak.
Poinformowano nas te, e grozio mu niebezpieczestwo. Dosta policyjn ochron.
Chcesz powiedzie, e mimo to zosta zamordowany.
Moe nie bya to najlepsza ochrona na wiecie. Flinck i Blom z porzdkowej.
Casanovy?
Tak. Wyznaczono ich do tego w nocy, podczas wichury i w oglnym chaosie. Na ich obron
mona powiedzie, e nie mieli atwo. Zrobio si zamieszanie. Balder dosta kulk w gow, a oni
byli wtedy zajci pijaczkiem, ktry wyrs pod bram nie wiadomo skd. Wyobra sobie, e mor-

derca skorzysta z tej krtkiej chwili nieuwagi.


Nie brzmi to dobrze.
Zgadza si. Wyglda mi to na robot fachowca. Jakby tego byo mao, najwyraniej zhakowali
system alarmowy.
Czyli byo ich kilku?
Tak nam si wydaje. Poza tym
Tak?
Jest tu kilka kopotliwych szczegw.
Ktre spodobaj si mediom?
Media to pokochaj cign Ekstrm. Chociaby to, e pijaczkiem okaza si sam Lasse
Westman.
Ten aktor?
Nie kto inny. I to jest naprawd duy problem.
Bo sprawa trafi na pierwsze strony gazet?
To te, ale poza tym jest ryzyko, e bdziemy mieli na gowie liskie kwestie rozwodowe. Westman twierdzi, e przyszed tam po omioletniego pasierba, ktry by u Baldera. Balder poczekaj ebym nic nie pokrci najwyraniej jest biologicznym ojcem chopaka, ale sd odebra mu
prawo do opieki nad nim.
Dlaczego profesor, ktry potrafi upodobni komputery do ludzi, miaby nie potrafi zaopiekowa
si wasnym dzieckiem?
Bo ju wczeniej dopuszcza si powanych zaniedba i pracowa, zamiast zajmowa si synem.
Jeli dobrze zrozumiaem, okaza si beznadziejnym ojcem. Tak czy inaczej, to delikatna sprawa. Ten
may chopiec, ktrego waciwie nie powinno tam by, prawdopodobnie by wiadkiem morderstwa.
Boe! I co mwi?
Nic.
Jest w a takim szoku?
Z pewnoci, ale on w ogle nie mwi. Jest niemy i mocno upoledzony. Na nic si nam nie
przyda.
Wic nie wiemy, kim jest sprawca?
O ile to czysty przypadek, e Lasse Westman pojawi si tam akurat w chwili, kiedy zastrzelono
Baldera. Musimy go szybko przesucha.
Jeli si zdecyduj wzi t spraw.
Zdecydujesz si.

To a takie pewne?
Powiedziabym, e nie masz wyboru. Poza tym najlepsze zostawiem na koniec.
A mianowicie?
Mikael Blomkvist.
Co z nim?
Z jakiego powodu tam by. Myl, e Balder skontaktowa si z nim, bo chcia mu co powiedzie.
W rodku nocy?
Najwyraniej.
A potem zosta zastrzelony?
Tu przed tym, jak Blomkvist zapuka do drzwi. Widzia nawet morderc.
Bublanski wybuchn miechem. Bya to pod kadym wzgldem niewaciwa reakcja i nie umia
si wytumaczy nawet przed sob. Moe powodem byy nerwy, a moe wraenie, e historia si
powtarza.
Przepraszam? powiedzia Richard Ekstrm.
Co mi utkno w gardle. Wic teraz si boicie, e przeprowadzi niezalene ledztwo i przedstawi was wszystkich w zym wietle.
Hm, moliwe. Tak czy owak, zakadamy, e Millennium ju nad tym pracuje, i prawd mwic,
wanie prbuj znale paragraf, ktry by mi pozwoli ich powstrzyma albo przynajmniej jako
zahamowa. Niewykluczone, e to moe zagrozi bezpieczestwu pastwa.
Wic mamy na gowie rwnie Spo?
Bez komentarza odpar Ekstrm.
Id do diaba, pomyla Bublanski.
Czy zajmuje si tym Ragnar Olofsson i reszta wydziau ochrony wasnoci przemysowej?
zapyta.
Powtrz: bez komentarza. Kiedy moesz zaczyna?
Id do diaba, pomyla Bublanski po raz drugi.
Zrobi to pod pewnymi warunkami powiedzia po chwili. Chc pracowa z tymi samymi
ludmi co zawsze. Z Sonj Modig, Curtem Svenssonem, Jerkerem Holmbergiem i Amand Flod.
W porzdku, ale dostaniesz te Hansa Fastego.
Nigdy w yciu! Po moim trupie!
Sorry, to nie podlega dyskusji. Ciesz si, e moge wybra ca reszt.
Jeste niereformowalny, wiesz o tym?
Zetknem si z tak opini.

Wic Faste bdzie naszym maym infiltratorem z Spo?


Nie, skd. Uwaam po prostu, e wszystkie grupy robocze korzystaj, jeli maj w skadzie
kogo, kto myli na przekr.
Wic kiedy ju si pozbylimy przesdw i uprzedze, dajesz nam kogo, dziki komu do nich
wrcimy?
Nie wygupiaj si.
Hans Faste to idiota.
Nie, wcale nie. To raczej
Kto?
Konserwatysta. Czowiek, ktry nie daje si porwa najwieszym feministycznym prdom.
Ani nawet pierwszemu z nich. Moliwe, e dopiero teraz pogodzi si z tym, e kobiety maj
prawo gosu.
Opanuj si, Jan. Hans Faste to ze wszech miar godny zaufania, lojalny ledczy. Nie chc dalszych
dyskusji na ten temat. Masz jeszcze jakie yczenia?
eby spada, pomyla Bublanski.
Chc i do lekarza. W tym czasie ledztwo ma prowadzi Sonja Modig.
Czy to na pewno dobry pomys?
Jak cholera wycedzi.
Okej, okej. Dopilnuj, eby Erik Zetterlund wszystko jej przekaza odpar Richard Ekstrm
i skrzywi si. Nie by wcale pewien, czy on sam dobrze zrobi, biorc t robot.
ALONA CASALES rzadko pracowaa nocami. Unikaa tego od wielu lat, nie bez powodu tumaczc
si reumatyzmem, przez ktry od czasu do czasu musiaa bra due dawki kortyzonu. Sprawiay, e
jej twarz zaczynaa przypomina ksiyc w peni, a cinienie skakao do gry. Potrzebowaa wtedy
snu i staego programu dnia. Ale teraz bya w pracy, cho zegar wskazywa dziesi po trzeciej.
Z domu, w Laurel w stanie Maryland, jechaa w lekkim deszczu tras 175 East. Po drodze mina
tablic z napisem: NSA, nastpny zjazd w prawo, tylko dla personelu.
Mina bramki i podczone do prdu ogrodzenie wok czarnego szeciennego budynku w Fort
Meade i zaparkowaa na rozlegym parkingu na prawo od kopuy radarowej, ktra wygldaa jak
pika golfowa i miecia w sobie gszcz anten parabolicznych. Mina kilka punktw kontrolnych
i wjechaa do swojego biura na jedenastym pitrze. Nie dziao si tam zbyt wiele.
Mimo wszystko zdziwia si, kiedy stwierdzia, e atmosfera jest gorca, i dopiero po chwili
poja, e za ten gsty, peen powagi klimat odpowiadaj Ed the Ned i jego modzi hakerzy. Bardzo
dobrze znaa Eda, ale nie zawracaa sobie gowy powitaniami.
Ed szala z wciekoci. Wanie krzycza na modego czowieka, ktrego twarz wydawaa si

przejmujco blada. Pomylaa, e to dziwny chopak, jak wszyscy ci komputerowi geniusze, ktrych
Ed przy sobie trzyma. By chudy, anemiczny i mia icie piekieln fryzur. Poza tym by dziwnie
zgarbiony, a ramiona kurczyy mu si w nerwowym tiku. Co jaki czas wstrzsa nim dreszcz, jakby
naprawd si ba. Sytuacji nie poprawia fakt, e Ed kopa w nog jego krzesa. Chopak wyglda,
jakby si spodziewa policzka albo ciosu w twarz. I nagle stao si co nieoczekiwanego.
Ed si uspokoi i zmierzwi chopakowi wosy jak kochajcy ojciec. Nie byo to w jego stylu. Nie
okazywa czuoci i nie zajmowa si bzdurami. By kowbojem. Nigdy by nie zrobi czego tak
podejrzanego jak przytulenie innego faceta. Moe by a tak zdesperowany, e zdecydowa si na
ludzki odruch. Mia rozpite spodnie. Na koszuli widniay plamy po kawie albo coca-coli, jego
twarz miaa niezdrowy odcie czerwieni, a gos by schrypnity, jakby za duo krzycza. Alona pomylaa, e nikt w jego wieku i z tak nadwag nie powinien si tak przepracowywa.
Cho mino dopiero p doby, wydawao si, e on i jego chopcy mieszkaj tam od tygodnia.
Wszdzie walay si kubki po kawie, resztki da instant, porozrzucane tu i wdzie czapki i bluzy od
dresu. Pracowali w napiciu, a wok nich unosi si kwany zapach potu. Dao si wyczu, e
wywracaj wiat na lew stron, eby wytropi hakera. W kocu krzykna do nich z udawan energi w gosie:
Dawajcie, chopaki!
A eby wiedziaa!
Dobrze, dobrze. Dorwijcie tego drania!
Nie mwia cakiem szczerze. Tak naprawd uwaaa, e to wamanie jest nawet zabawne. Wielu
jej kolegw najwyraniej wierzyo, e mog robi, co im si podoba, jak gdyby mieli carte blanche.
Dobrze im zrobi, jeli zdadz sobie spraw, e druga strona moe si zrewanowa. Ten, kto nadzoruje nard, w kocu sam znajdzie si pod nadzorem. Tak napisa ten haker. Uwaaa, e to cakiem
fajne, chocia oczywicie nieprawdziwe.
Tam w Puzzle Palace, jak nazywano NSA, mieli absolutn przewag. To, e nie s niezawodni,
wychodzio na jaw dopiero, kiedy prbowali zrozumie co naprawd wanego, tak jak ona teraz.
O tym, e szwedzki profesor zosta zamordowany w swoim domu pod Sztokholmem, dowiedziaa si
od Catrin Hopkins, ktra zadzwonia do niej w rodku nocy. Nawet jeli nie bya to wielka rzecz dla
NSA, bya wana dla niej.
To morderstwo pokazao, e dobrze odczytaa sygnay. Teraz musiaa tylko sprawdzi, czy bdzie
w stanie posun si jeszcze o krok do przodu. Zalogowaa si wic do swojego komputera i otworzya schemat organizacji, na ktrej czele sta nieuchwytny i tajemniczy Thanos. Byy tam rwnie
inne znaczce nazwiska, na przykad Iwan Gribanow, czonek rosyjskiej Dumy, i Niemiec Gruber,
wyksztacony byy czonek duej organizacji zajmujcej si handlem ludmi.

Nie rozumiaa, dlaczego t spraw uwaa si u nich za tak mao wan i dlaczego jej szefowie
wci utrzymuj, e powinny si tym zajmowa inne, zwyczajne suby, te od zwalczania przestpczoci. Nie wykluczaa, e ta sie moe by pod ochron pastwa albo mie powizania z rosyjskim
wywiadem, a ca spraw mona uwaa za cz wojny handlowej midzy Wschodem a Zachodem.
Nawet jeli nie miaa ku temu solidnych podstaw, a dowody trudno byo nazwa jednoznacznymi,
byy wyrane oznaki tego, e zachodnie rozwizania technologiczne s kradzione i trafiaj w rce
Rosjan.
Trudno jednak byo t siatk przejrze i nie zawsze dao si stwierdzi, czy doszo do przestpstwa, czy podobne rozwizanie technologiczne przez czysty przypadek opracowano rwnie gdzie
indziej. Kradzie w gospodarce jest pojciem ze wszech miar pynnym. Wci dochodzi do kradziey
i zapoycze, czasem w ramach twrczej wymiany, a czasem dlatego, e nielegalne dziaania s legitymizowane przez prawo.
Due przedsibiorstwa regularnie zastraszaj mniejsze firmy z pomoc miotajcych groby adwokatw i nikt nie widzi nic dziwnego w tym, e samotni wynalazcy s w zasadzie pozbawieni ochrony
prawnej. A poza tym szpiegostwo przemysowe i ataki hakerw czsto uwaa si za zwyk analiz
otoczenia. Zreszt sami pracownicy Puzzle Palace rwnie nie przyczyniali si do odnowy moralnej
na tym polu.
Cho z drugiej strony Morderstwa nie da si tak atwo zrelatywizowa. Alona postanowia
niemal uroczycie e obejrzy kady element tej ukadanki ze wszystkich stron i znajdzie luki. Nie
zdya zrobi zbyt wiele. W zasadzie tylko si wyprostowaa i rozmasowaa kark, i nagle usyszaa
za sob kroki i posapywanie.
Podszed do niej Ed. Zgity wp nie wyglda zbyt mdrze. Najwyraniej i jemu krgosup odmawia posuszestwa. Wystarczyo, e na niego spojrzaa, i kark nie bola jej ju tak bardzo.
Czemu zawdziczam ten zaszczyt, Ed?
Zastanawiam si, czy nie mamy tego samego problemu.
Usid, staruszku. Dobrze ci to zrobi.
To albo rozcignicie na ou tortur. Wiesz, z mojej ograniczonej perspektywy
Ju si tak nie umniejszaj, Ed.
Wcale si nie umniejszam. Ale, jak wiesz, nie obchodzi mnie, kto jest na grze, a kto na dole i co
kto sdzi na taki czy inny temat. Skupiam si na tym, co naley do mnie. Broni naszego systemu
i jedyne, co mi imponuje, to fachowo.
Zatrudniby samego diaba, gdyby tylko by zdolnym informatykiem.
W kadym razie szanuj kadego wroga, jeli tylko jest wystarczajco dobry. Potrafisz to zrozumie?

Potrafi.
Zaczynam myle, e on i ja jestemy podobni i e tylko przez czysty przypadek stoimy po przeciwnych stronach. Na pewno syszaa, e RAT, program szpiegowski, dosta si na nasze serwery,
a stamtd do intranetu. Posuchaj, ten program
Tak?
Jest jak najczystsza muzyka. Tak zwile i elegancko napisany.
Spotkae godnego przeciwnika.
Bez wtpienia. Moi chopcy maj podobne odczucia. Zgrywaj przejtych patriotw czy kogo
tam jeszcze, ale tak naprawd nie pragn niczego wicej ni spotka tego hakera i si z nim zmierzy.
Ja te przez chwil prbowaem myle: okej, w porzdku, jako to przeyjesz. Moe mimo wszystko
szkody nie s a tak wielkie. To tylko jeden genialny haker, ktry chce pokaza, na co go sta. Moe
wyjdzie z tego co dobrego. Ju poznalimy mnstwo naszych sabych punktw, polujc na niego. Ale
potem
Tak?
Potem zaczem si zastanawia, czy ja rwnie nie zostaem oszukany. Czy to cae przedstawienie z moim serwerem nie byo tylko zason dymn, fasad, ktra miaa ukry co zupenie innego.
Na przykad co?
Na przykad to, e chcia si czego dowiedzie.
Teraz mnie zaciekawie.
To dobrze. Udao nam si ustali, czego dokadnie szuka, i wszystko w zasadzie sprowadza si
do jednego: siatki, ktr si zajmowaa. Spiders? Tak si nazywali?
Dokadniej The Spider Society. Ale to chyba by taki art.
Szuka informacji o nich i o ich wsppracy z Solifonem. Pomylaem, e moe sam do nich
naley i chce sprawdzi, co o nich wiemy.
Niewykluczone. Wszystko wskazuje na to, e to zdolni hakerzy.
A potem znw zaczem wtpi.
Dlaczego?
Bo wyglda na to, e ten haker chcia nam te co pokaza. Udao mu si uzyska status superusera i dlatego mg czyta dokumenty, do ktrych moe nawet ty nie miaa dostpu. Wprawdzie plik,
ktry skopiowa i cign, by tak zaszyfrowany, e ani on, ani nawet my nie jestemy w stanie go
odczyta, o ile skurczybyk, ktry go napisa, nie da nam prywatnych kluczy. Ale
Tak?
Posugujc si naszym wasnym systemem, ten kto ujawni, e my rwnie wsppracujemy
z Solifonem na tych samych zasadach co Spiderzy. Wiedziaa o tym?

Nie. O cholera.
Tak przypuszczaem. Ale niestety wyglda na to, e my te mamy ludzi w grupie Eckerwalda.
Usugi, ktre Solifon wiadczy Spiderom, wiadczy rwnie nam. To przedsibiorstwo jest jednym
z elementw prowadzonego przez nas szpiegostwa przemysowego i z pewnoci dlatego twoja
sprawa miaa tak niski priorytet. S ludzie, ktrzy si boj, e przez twoje ledztwo my take si
pobrudzimy.
Cholerni idioci.
Musz si z tob zgodzi. Niewykluczone, e zostaniesz teraz cakiem wyczona z tej sprawy.
Jeli tak, to si wciekn.
Spokojnie, jest jeszcze inne wyjcie, i dlatego przywlokem swoje biedne ciao a do twojego
biurka. Moesz pracowa dla mnie.
Jak to?
Ten przeklty haker wie co nieco o Spiderach. Jeli nam si uda ustali, kto to jest, posuniemy
spraw do przodu, a wtedy bdziesz moga mwi, co tylko zechcesz.
Rozumiem, do czego zmierzasz.
To znaczy, e si zgadzasz?
I tak, i nie. Najpierw chciaabym ustali, kto zastrzeli Fransa Baldera.
Ale bdziesz mnie informowa na bieco?
W porzdku.
To dobrze.
Poczekaj powiedziaa. Jeeli ten haker jest taki zdolny, to z pewnoci pamita, eby pozaciera lady.
O to niech ci gowa nie boli. Nie ma znaczenia, jak bardzo by przebiegy. I tak go dorwiemy
i ywcem obedrzemy ze skry.
Gdzie si podzia twj szacunek dla przeciwnika?
Wci go mam. Ale to nie zmienia faktu, e go zmiadymy i zapuszkujemy na reszt ycia. aden
gnj nie bdzie si wamywa do mojego systemu.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 13
21 listopada
MIKAEL BLOMKVIST TAKE i tym razem nie spa zbyt dobrze. Przeladoway go nocne wydarzenia. Pitnacie po jedenastej przed poudniem da za wygran i usiad na ku.
Wsta, poszed do kuchni i zrobi sobie dwie kanapki z cheddarem i prosciutto, a do tego talerz
jogurtu z msli. Nie mia jednak szczeglnej ochoty na jedzenie, wic zadowoli si kaw, wod
i tabletkami od blu gowy. Wyj notatnik i prbowa podsumowa to, co si stao. Nie zdy jednak zrobi zbyt wiele, bo nagle rozptao si pieko. Telefon dzwoni raz za razem. Wkrtce dowiedzia si, o co chodzi. Kraj obiega sensacyjna wiadomo, e gwiazdor dziennikarstwa Mikael
Blomkvist i aktor Lasse Westman znaleli si w samym rodku tajemniczej sprawy morderstwa.
Tajemniczej, poniewa nikt nie potrafi zrozumie, dlaczego akurat oni razem czy osobno byli
tam, gdzie kto zabi profesora, strzelajc mu dwa razy w gow. W tych pytaniach kryo si co
w rodzaju insynuacji, wic otwarcie odpowiada, e mimo pnej pory pojecha tam, bo wydawao
mu si, e Balder chce mu powiedzie co wanego.
Pojechaem wykonywa swoj prac mwi.
Niepotrzebnie si broni. Ale czu, e go oskaraj, i chcia wyjani, nawet jeli mogo to zachci kolejnych reporterw. Na pozostae pytania odpowiada: bez komentarza, co rwnie nie byo
idealnym rozwizaniem. Zalet tej odpowiedzi bya jednak jej prostota i jednoznaczno. W kocu
woy stary kouch ojca, wyszed na miasto i ruszy w kierunku Gtgatan.
Ruch w redakcji przypomnia mu dawne czasy. Wszdzie, w kadym kcie, kto pracowa w skupieniu. Erika niewtpliwie wygosia jedn albo wicej motywujcych gadek i wszyscy na pewno
rozumieli powag sytuacji. Chodzio nie tylko o to, e zostao im jedynie dziesi dni. Unosia si
nad nimi groba Levina i Sernera i caa ekipa wydawaa si nastawiona na walk. Mimo to na jego
widok wszyscy zerwali si z miejsc. Chcieli, eby im opowiedzia o Balderze, o tym, co si stao
w nocy, i o tym, jak zareagowa na to, co zrobili Norwegowie. Ale on nie chcia by gorszy.
Pniej, pniej powiedzia tylko i podszed do Andreia Zandera.
Dwudziestoszecioletni Zander by ich najmodszym wsppracownikiem. Odbywa u nich praktyki i zosta na stae. Czasami, na przykad teraz, zatrudniali go na zastpstwo, a czasem jako freelancera. Mikaela bolao, e nie mog go zatrudni na stae, zwaszcza teraz, kiedy zatrudnili Emila
Grandna i Sofie Melker. Tak naprawd chtniej zatrzymaby Andreia. Ale on nie wyrobi sobie jeszcze nazwiska i nie pisa na odpowiednio wysokim poziomie.
Poza tym by fantastyczny jako czonek zespou, co byo dobre dla gazety, cho niekoniecznie dla
niego samego. Zwaszcza w tak bezwzgldnej brany. Chopak nie by prny, cho mia ku temu

wszelkie powody. Wyglda jak mody Antonio Banderas i chwyta wszystko w lot. Nie by jednak
czowiekiem, ktry zrobiby wszystko, byle tylko si wybi. Po prostu pragn by czci druyny
i dobrym dziennikarzem, a przy tym kocha Millennium. A Mikael nagle poczu, e kocha tych, ktrzy kochaj Millennium. Postanowi, e pewnego dnia zrobi dla Zandera co naprawd wielkiego.
Cze, Andrei powiedzia. Co sycha?
Cze. Robota.
Niczego innego si nie spodziewaem. Co ustalie?
Niejedno. Masz wszystko na biurku, napisaem te streszczenie. Mog ci co poradzi?
Dobra rada to wanie to, czego mi teraz trzeba.
W takim razie natychmiast std wyjd i id na Zinkens vg. Spotkasz si tam z Farah Sharif.
Z kim?
Z naprawd adn profesor informatyki. Mieszka tam i ma dzisiaj wolne.
Chcesz powiedzie, e najbardziej przydaoby mi si teraz towarzystwo uroczej, inteligentnej
kobiety?
Niezupenie. Profesor Sharif niedawno dzwonia. Dowiedziaa si, e Frans Balder chcia ci co
powiedzie. Twierdzi, e wie, o co mogo chodzi, i mwi, e chtnie by z tob porozmawiaa. Moe
chce speni jego wol. Moim zdaniem to idealny pocztek.
Sprawdzie j?
Oczywicie, cho nie moemy wykluczy, e ma w tym interes. W kadym razie bya z Balderem
blisko. Studiowali razem i razem napisali kilka artykuw naukowych. Mamy dwa albo trzy zdjcia,
na ktrych stoj w tumie. Jej nazwisko liczy si w brany.
Okej, w takim razie lec. Dasz zna, e tam jad?
Tak odpar Andrei.
A potem poda mu dokadny adres i historia z poprzedniego dnia si powtrzya. Mikael opuci
redakcj, zanim na dobre wszed. Ruszy w stron Hornsgatan. Po drodze czyta to, co dla niego przygotowa Andrei. Kilka razy wpad na jakiego przechodnia, ale by tak przejty, e nawet nie przeprosi. Dlatego sam si zdziwi, kiedy do niego dotaro, e nie poszed prosto do Farah Sharif.
Zatrzyma si w barze kawowym Mellqvist i od razu wypi dwa podwjne espresso. Nie tylko po to,
by pozby si zmczenia. Pomyla te, e szok kofeinowy moe mu pomc upora si z blem gowy.
A potem jednak zacz si zastanawia, czy to byo waciwe lekarstwo. Wychodzc z kawiarni, by
w gorszej formie, ni kiedy do niej wchodzi, ale nie bya to wina espresso. Winni byli ci wszyscy
kretyni, ktrzy po tym, jak przeczytali, co si stao w nocy, wyskakiwali z idiotycznymi komentarzami. Mwi si, e modzi ludzie najbardziej ze wszystkiego pragn by sawni. Powinien im wytumaczy, e nie warto o to zabiega. Od popularnoci mona tylko oszale, zwaszcza jeli si nie pi

i musi si oglda rzeczy, ktrych aden czowiek nie powinien oglda.


Szed dalej Hornsgatan. Min McDonalda i Coop, a potem skrci w Ringvgen. Rzuci szybko
okiem w prawo i zesztywnia: poczu, e widzi co wanego. Ale nic takiego tam nie byo! Nic!
Widzia tylko nieszczsne skrzyowanie skpane w oparach spalin, nic wicej. Nagle zrozumia.
wiata, te same, ktre Frans Balder odwzorowa z matematyczn precyzj. Po raz drugi zacz si
zastanawia dlaczego. To miejsce niczym si nie wyrniao byo niepozorne i zaniedbane. Ale
moe wanie o to chodzio.
Nie motyw by najwaniejszy. Najwaniejsze byo to, co dao si w nim dostrzec. Dzieo sztuki
istnieje w oku tego, kto patrzy. Zreszt, pomyla, to nie ma nic do rzeczy. wiadczy tylko o tym, e
Frans Balder tam by. Moe siedzia gdzie na krzele i przyglda si sygnalizatorowi. Min boisko
w Zinkensdamm i skrci w prawo, w Zinkens vg.
INSPEKTOR SONJA MODIG pracowaa przez cay ranek. Teraz siedziaa w swoim gabinecie
i patrzya na stojce na biurku oprawione zdjcie. Przedstawiao jej szecioletniego syna Axela. Cieszy si, e strzeli gola. Wychowywaa go sama i trudno jej byo pogodzi wszystkie obowizki.
Najblisza przyszo te nie rysowaa si rowo. Nagle usyszaa pukanie. W kocu zjawi si
Bublanski. Miaa mu przekaza ledztwo. Nie sprawia wraenia, jakby mia ochot o czymkolwiek
rozmawia. Jak nigdy mia na sobie garnitur, krawat i wieo wyprasowan niebiesk koszul.
Zaczesa wosy tak, eby przykryway ysin. Spojrzenie mia rozmarzone, nieobecne. Wydawao si,
e myli o wszystkim, tylko nie o pracy.
Co powiedzia lekarz? zapytaa.
Lekarz powiedzia, e nie jest wane, ebymy wierzyli w Boga. Bg nie jest maostkowy.
Wane, ebymy zrozumieli, e ycie jest wane i ma duo do zaoferowania. Powinnimy je ceni,
a jednoczenie prbowa ulepszy wiat. Ten, kto potrafi znale rwnowag midzy jednym a drugim, jest blisko Boga.
Czyli tak naprawd bye u rabina?
Tak jest.
Rozumiem. Nie wiem, co mog zrobi, jeli chodzi o to pierwsze docenianie ycia. Chyba e
poczstujesz si kawakiem szwajcarskiej czekolady pomaraczowej, ktr akurat mam w szufladzie.
A jeeli nam si uda zapa faceta, ktry zastrzeli Fransa Baldera, na pewno uczynimy wiat troch
lepszym.
Szwajcarska czekolada pomaraczowa i rozwizanie sprawy morderstwa. Myl, e to dobry
pocztek.
Sonja wyja z szuflady czekolad, odamaa kawaek i podaa mu. Przeuwa z namaszczeniem.
Wyborna powiedzia.

Prawda?
Gdyby ycie mogo czasem tak wyglda powiedzia i wskaza na zdjcie uradowanego Axela.
Co masz na myli?
Gdyby szczcie dawao o sobie zna z tak sam si jak bl odpar.
No wanie.
A jak tam syn Baldera? zapyta. Zdaje si, e ma na imi August.
Trudno powiedzie. Jest z matk. Zbada go psycholog.
I co my tu mamy?
Niestety na razie niewiele. Mamy rodzaj broni. Remington 1911 R1 Carry, prawdopodobnie
kupiony stosunkowo niedawno. Bdziemy to nadal sprawdza, ale nie sdz, eby nam si udao go
namierzy. Analizujemy te nagrania z monitoringu. Ale cokolwiek bymy robili, nie wida na nich
jego twarzy, adnych znakw szczeglnych, znamion, nic takiego. Tylko zegarek. Mona go wypatrzy
w pewnym momencie. Wyglda na drogi. Facet jest ubrany na czarno. Na gowie ma szar czapk
z daszkiem, bez napisw. Jerker mwi, e rusza si jak stary pun. Wida te, e ma w rkach ma,
czarn skrzynk, prawdopodobnie co w rodzaju komputera albo terminalu GSM. Prawdopodobnie
zhakowa tym system alarmowy.
Syszaem o tym. Jak mona zhakowa system alarmowy?
Jerker przyjrza si i temu. Nie jest to atwe, zwaszcza w przypadku tak zaawansowanego
alarmu, ale da si zrobi. System by poczony z internetem i sieci komrkow i nieprzerwanie
wysya sygnay do Milton Security, do Slussen. Niewykluczone, e t skrzynk rejestrowa czstotliwo alarmu i w ten sposb go zhakowa. Mg te spotka Baldera na spacerze i wykra dane
z jego NFC.
Z czego?
Near Field Communication z funkcji w telefonie, dziki ktrej Balder aktywowa alarm.
Dawniej, kiedy zodzieje mieli omy, byo prociej stwierdzi Bublanski. adnych samochodw w okolicy?
Jeden, ciemny, sta sto metrw dalej, na poboczu, a kierowca co jaki czas uruchamia silnik.
Widziaa go tylko jedna osoba starsza pani, Birgitta Roos. Nie ma pojcia, jaki to by samochd.
Mwi, e moe volvo. Albo taki sam jak ten, ktry ma jej syn. Jej syn ma bmw.
Ech.
No wanie, nieciekawie to wyglda powiedziaa Sonja Modig. Sprawcy wykorzystali to, e
bya noc i szalaa wichura. Mogli si tam krci bez przeszkd. Jeli nie liczy relacji Mikaela
Blomkvista, mamy tylko jedno zeznanie. Chopak nazywa si Ivan Grede i ma trzynacie lat.
mieszna posta. Chudzielec, ktry jako dziecko cierpia na biaaczk i cay pokj ma umeblowany

w japoskim stylu. Gada jak stary maleki. W rodku nocy poszed do azienki i zobaczy przez okno,
e na brzegu zatoki stoi dobrze zbudowany mczyzna. Patrzy na morze i robi znak krzya zacinitymi piciami. Ten gest, jak si wyrazi, wyglda jednoczenie agresywnie i pobonie.
Niedobra kombinacja.
Zgadza si. Poczenie religii i przemocy zwykle nie zwiastuje niczego dobrego. Ale Ivan nie
jest pewien, czy to by znak krzya.
Ale nie popeni samobjstwa.
Nie. Pobieg dalej, w stron domu Baldera. Mia plecak i by ubrany na czarno. Moliwe, e
mia spodnie w maskujcych barwach. By silny i wysportowany. Ivan powiedzia, e przypomina
jego stare zabawki, wojownikw ninja.
To te nie brzmi dobrze.
Ani troch, i wyglda na to, e to ten sam czowiek, ktry strzela do Mikaela Blomkvista.
Blomkvist nie widzia jego twarzy?
Nie. Kiedy tamten si obrci i strzeli, pad na ziemi. Poza tym wszystko dziao si bardzo
szybko. Ale zdaniem Blomkvista facet prawdopodobnie szkoli si w wojsku. Zgadza si to z obserwacjami Ivana, a ja mog tylko przytakn. Wskazywayby na to szybko i skuteczno, z jak przeprowadzono operacj.
Udao wam si ustali, dlaczego Blomkvist tam by?
Tak. Jeeli tej nocy udao si zrobi co porzdnie, to wanie przesucha Blomkvista. Spjrz.
Wrczya Bublanskiemu wydruk. Nawiza kontakt z jednym z dawnych asystentw Baldera. Ten
asystent twierdzi, e kto si wama do komputera Baldera i ukrad mu jakie rozwizanie technologiczne. Blomkvist si tym zainteresowa i chcia si skontaktowa z Balderem, ale Balder si nie
odezwa. Nie mia tego w zwyczaju. Ostatnio y jak pustelnik. Prawie nie utrzymywa kontaktu ze
wiatem. Robieniem zakupw i zaatwianiem wszystkich spraw zajmowaa si gosposia, niejaka
chwileczk Lottie Rask. Pani Rask pod adnym pozorem nie wolno byo zdradzi, e w domu jest
jego syn. Zaraz do tego przejd. Ale dzi w nocy co si stao. Domylam si, e Balder chcia
wyrzuci z siebie co, co nie dawao mu spokoju. Nie zapominaj, e chwil wczeniej dowiedzia
si, e jego yciu zagraa powane niebezpieczestwo. Poza tym wczy si alarm i jego domu pilnowao dwch policjantw. Moe przeczuwa, e ma mao czasu. Nie wiem. W kadym razie
w rodku nocy zadzwoni do Mikaela Blomkvista. Chcia mu o czym opowiedzie.
Dawniej w takich sytuacjach wzywao si ksidza.
Teraz najwyraniej wzywa si dziennikarzy. No nic, to czyste spekulacje. Wiemy tylko, co
powiedzia, kiedy si nagrywa na automatyczn sekretark Blomkvista. Nie mamy pojcia, co zamierza mu zdradzi. Blomkvist twierdzi, e on te tego nie wie, i ja mu wierz. Cho najwyraniej

jestem w tym osamotniona. Richard Ekstrm, ktry, nawiasem mwic, strasznie zrzdzi, jest przekonany, e Blomkvist trzyma to co w tajemnicy i e zamierza to opublikowa w swojej gazecie. Trudno
mi w to uwierzy. Wszyscy wiemy, e Blomkvist to szczwany lis, ale nie jest czowiekiem, ktry
z premedytacj sabotowaby dochodzenie.
Masz racj.
Problem polega na tym, e Ekstrm jak ostatni kretyn rozpowiada na prawo i lewo, e Blomkvista powinno si aresztowa za krzywoprzysistwo, utrudnianie ledztwa i Bg wie co jeszcze. On
wie wicej powtarza ze zoci. Wydaje si, e ma zamiar co zrobi.
To raczej nie doprowadzi do niczego dobrego.
Wanie. A jeli wzi pod uwag moliwoci Blomkvista, myl, e byoby lepiej dla nas, gdybymy pozostali w przyjacielskich stosunkach.
Myl, e jeszcze bdziemy go przesuchiwa.
Te tak sdz.
A Lasse Westman?
Wanie go przesuchalimy. Nie jest to budujca historia. Pi w KB, Teatergrillen, Operabaren,
Rich i Bg wie gdzie jeszcze. Godzinami gada o Balderze i chopcu. Jego kumple dostawali od
tego szau. Im wicej pi i im wicej pienidzy traci, tym wiksz mia obsesj.
Dlaczego to byo dla niego takie wane?
Do pewnego stopnia bya to pijacka gadka. Mj stary wujek ma to samo. Za kadym razem, kiedy
si nawali, musi si czego uczepi. Cho oczywicie to nie tylko to. Cay czas mwi o wyroku sdu
w tej sprawie. Gdyby by inny, bardziej empatyczny, mona by go jako wytumaczy, pomyle, e
mu zaley na tym chopcu. Ale w tej sytuacji wiesz, e zosta skazany za pobicie.
Nie wiedziaam.
Kilka lat temu by z t blogerk modow, Renat Kapusinski. Stuk j na kwane jabko. Chyba
nawet odgryz jej policzek.
Nie za dobrze to wyglda.
A poza tym
Tak?
Balder napisa kilka listw, ale ich nie wysa, moe ze wzgldu na swoj sytuacj prawn.
Jasno z nich wynika, e podejrzewa Lassego Westmana o zncanie si rwnie nad jego synem.
A co ty o tym sdzisz?
Balder zauway na jego ciele podejrzane siniaki. Potwierdza to psycholog z poradni dla dzieci
autystycznych. Wic
To nie mio i troska przywiody Westmana do Saltsjbaden.

Nie, raczej pienidze. Kiedy Balder wzi syna do siebie, przesta paci za jego utrzymanie
albo paci mniej, ni si zobowiza.
Westman nie prbowa go pozwa?
Chyba si nie odway.
Co jeszcze jest napisane w tym wyroku? zapyta Bublanski.
e Balder by beznadziejnym ojcem.
To prawda?
Przynajmniej nie chcia le, jak Westman. Ale co si stao. Po rozwodzie Balder opiekowa si
synem w co drugi weekend. Mieszka wtedy na stermalmie. Mieszkanie od podogi po sufit byo
wypenione ksikami. W jeden z takich weekendw August, wtedy szecioletni, siedzia w salonie.
Balder jak zwykle by przykuty do komputera w pokoju obok. Nie wiemy, co dokadnie si stao.
W kadym razie o jeden z regaw bya oparta maa drabinka. August na ni wszed i prawdopodobnie zapa kilka ksiek stojcych tu pod sufitem. Spad z drabiny, zama okie i straci przytomno. Frans nic nie sysza. Pracowa i dopiero po kilku godzinach zauway, e August ley na pododze i jczy. Dosta histerii i zawiz go na pogotowie.
I wtedy cakiem straci prawo do opieki?
Nie tylko. Stwierdzono, e jest niedojrzay emocjonalnie i niezdolny do opiekowania si wasnym dzieckiem. Nie wolno mu byo zostawa z Augustem sam na sam. Chocia, szczerze mwic,
nie sugerowaabym si zbytnio tym wyrokiem.
Dlaczego?
Dlatego e to by proces bez obrony. Adwokat jego byej ony ostro zaatakowa, a on pooy
uszy po sobie i przyzna, e nie nadaje si na opiekuna, e jest nieodpowiedzialny, niezdolny do ycia
i co tam jeszcze. Sd, zapewne tendencyjnie i wykazujc z wol, napisa, e nigdy nie umia nawizywa wizi z innymi i zawsze ucieka w wiat maszyn. Przyjrzaam si troch temu, jak y, i nie
chce mi si w to wierzy. Rol, w ktr wszed te wszystkie ociekajce poczuciem winy tyrady
i samooskarenia sd uzna za prawd. Tak czy inaczej, Balder szed im na rk. Zgodzi si paci
bardzo wysokie alimenty, chyba czterdzieci tysicy koron miesicznie. Przeznaczy te jednorazowo
dziewiset tysicy koron na nieprzewidziane wydatki. Niedugo potem wyjecha do Stanw.
Ale wrci?
Tak, i najwyraniej mia wiele powodw. Wykradziono mu jakie rozwizanie techniczne i moliwe, e si dowiedzia, kto to zrobi. By mocno skcony z pracodawc. Chocia myl, e chodzio
mu rwnie o syna. Kobieta z poradni, o ktrej wspominaam, Hilda Melin, na pocztku bya spokojna o jego rozwj. Ale nic nie poszo tak, jak si spodziewaa. Poza tym dostawaa raporty, z ktrych wynikao, e Hanna i Lasse Westmanowie nie pilnuj, eby wypenia obowizek szkolny. Mia

si uczy w domu. Ale wyglda na to, e pedagodzy specjalni, ktrzy mieli z nim pracowa, byli
nastawiani przeciwko sobie. Do tego doszy oszustwa przy pobieraniu bonw owiatowych, faszowanie nazwisk nauczycieli i tym podobne rzeczy. Ale to inna historia. Jej te kto bdzie musia si
przyjrze.
Mwia o tej kobiecie z poradni dla dzieci autystycznych.
Tak, o Hildzie Melin. Zacza podejrzewa, e co nie gra, i zadzwonia do Hanny i Lassego.
Zapewniali, e wszystko jest w porzdku. Ale co jej mwio, e to nieprawda. Wbrew zwyczajowi
zoya im niezapowiedzian wizyt. Kiedy w kocu pozwolono jej wej, odniosa wraenie, e
chopiec nie czuje si dobrze i e przesta si rozwija. Poza tym zauwaya siniaki. Zadzwonia do
Baldera do San Francisco i dugo rozmawiali. Wkrtce potem Balder wrci i zabra syna do swojego nowego domu w Saltsjbaden, ignorujc postanowienie sdu.
Jak to moliwe, skoro Westmanowi tak bardzo zaleao na tych alimentach?
To te jest dobre pytanie. Westman twierdzi, e Balder waciwie go porwa. Wersja Hanny
brzmi jednak inaczej. Ona mwi, e zjawi si nagle, wyranie odmieniony, i e pozwolia mu zabra
syna. Pomylaa nawet, e u niego bdzie mu lepiej.
A Westman?
Westman by pijany. Wanie dosta du rol w jakiej produkcji telewizyjnej. By pewny siebie
i arogancki. On te si na to zgodzi. Cokolwiek by gldzi o dobru chopca, myl, e po prostu si
cieszy, e bdzie go mia z gowy.
A potem?
Potem poaowa, a na domiar zego wywalili go z serialu, bo przychodzi na plan nietrzewy.
Wtedy nagle uzna, e chce Augusta z powrotem, cho oczywicie nie chodzio mu o niego
Tylko o alimenty.
Tak jest. Potwierdzili to jego kumple od kieliszka, midzy innymi Rindevall, ten, ktry pracuje
jako organizator imprez. Dopiero kiedy si okazao, e na jego karcie kredytowej brakuje rodkw,
zacz bredzi o chopaku. Wyebra piset koron na takswk od modej dziewczyny z baru
i w rodku nocy pojecha do Saltsjbaden.
Przez chwil siedzia pogrony w mylach. Jeszcze raz spojrza na zdjcie szczliwego Axela.
Co za bajzel powiedzia.
Tak.
Normalnie bylibymy blisko rozwizania. Motyw miaby co wsplnego ze sporem o opiek nad
dzieckiem i spraw rozwodow. Ale ci ludzie zhakowali system alarmowy i wygldaj jak wojownicy ninja. Nie pasuj do tego wszystkiego.
To prawda.

Zastanawiam si nad jeszcze jedn spraw.


Nad jak?
Skoro August nie umie czyta, na co mu byy te ksiki?
MIKAEL BLOMKVIST siedzia przy stole w kuchni naprzeciwko Farah Sharif. Popija herbat
i patrzy przez okno na park Tantolunden. Wiedzia, e to tylko oznaka saboci, ale aowa, e musi
co napisa. Wolaby po prostu tak siedzie i nie naciska na ni ani troch.
Wygldaa, jakby nie miaa ochoty o tym mwi. Ca twarz miaa zapadnit. Jej ciemne, przenikliwe oczy, ktrymi jeszcze chwil wczeniej przewiercaa go na wylot, wyglday tak, jakby bya
zdezorientowana. Czasem mamrotaa imi Baldera, jak mantr albo zaklcie. Moe go kochaa. On
kocha j na pewno. Miaa pidziesit dwa lata i bya czarujca. Moe nie pikna w klasycznym
rozumieniu tego sowa, ale roztaczaa wok siebie krlewsk aur.
Jaki on by? zapyta.
Frans?
Tak.
Paradoksalny.
Pod jakim wzgldem?
Pod kadym moliwym. Ale najbardziej dlatego, e pracowa nad czym, co jednoczenie najbardziej go niepokoio. Troch jak Oppenheimer w Los Alamos. Zajmowa si czym, co, jak przypuszcza, mogo przyczyni si do naszej zagady.
Nie bardzo rozumiem.
Chcia odtworzy ewolucj biologiczn na poziomie cyfrowym. Pracowa nad samouczcymi si
algorytmami, ktre staj si coraz lepsze dziki metodzie prb i bdw. Przyczyni si take do rozwoju tak zwanych komputerw kwantowych, nad ktrymi pracuje si w Google, Solifonie i NSA.
Chcia stworzy AGI Artificial General Intelligence.
A co to takiego?
Co, co dorwnuje inteligencj czowiekowi, a jednoczenie jest szybkie i precyzyjne jak komputer we wszystkich dyscyplinach. Mielibymy z czego takiego ogromne korzyci w kadej dziedzinie bada.
Niewtpliwie.
Badania w tym zakresie s bardzo rozlege i cho wikszo badaczy nie wyraa otwarcie ambicji stworzenia AGI, konkurencja pcha nas w t stron. Nikt nie moe sobie pozwoli na rezygnacj
z tworzenia jak najinteligentniejszych aplikacji albo wstrzymywanie postpu. Pomyl tylko, co osignlimy do tej pory. Pomyl, co potrafi twj telefon pi lat temu, a co potrafi teraz.
Tak.

Zanim si zrobi taki tajemniczy, uwaa, e stworzymy AGI w cigu trzydziestuczterdziestu lat.
Moe brzmi to radykalnie, ale ja si zastanawiam, czy nie by zbyt ostrony. Moc obliczeniowa komputerw podwaja si co osiemnacie miesicy, a ludzki umys nie jest w stanie ogarn, co oznacza
taki wzrost wykadniczy. To tak jak z ziarenkiem ryu i szachownic. Rozumiesz: na pierwszym polu
kadziemy jedno, na drugim dwa, na trzecim cztery, a na czwartym osiem.
I wkrtce ziarenka ryu mog zasypa cay wiat.
Przyrost jest coraz wikszy, a w kocu wymyka si spod kontroli. Pytanie nie brzmi, kiedy
stworzymy AGI, tylko co bdzie dalej. Jest wiele moliwoci. Zaley to take od tego, kiedy nam si
to uda. Ale z ca pewnoci bdziemy korzysta z programw, ktre same si ulepszaj. Nie
moemy te zapomina o tym, e zmieni si pojcie czasu.
Co masz na myli?
To, e zostawimy za sob ludzkie ograniczenia. Zostaniemy wrzuceni w nowy porzdek, w ktrym maszyny bd si aktualizowa byskawicznie i przez ca dob. Zaledwie kilka dni po stworzeniu AGI bdziemy mieli ASI.
Czyli?
Artificial Superintelligence, byt inteligentniejszy od nas. Od tej chwili wszystko przyspieszy
jeszcze bardziej. Komputery bd si usprawnia w zawrotnym tempie, ich moc obliczeniowa bdzie
rosa moe nawet dziesiciokrotnie, a stan si sto, tysic, dziesi tysicy razy mdrzejsze od nas.
I co si wtedy stanie?
Powiedz.
Wanie o to chodzi. Inteligencja sama w sobie nie jest czym, czego skutki da si przewidzie.
Nie wiemy, dokd nas zaprowadzi inteligencja ludzi, a co dopiero superinteligencja.
W najgorszym razie dla komputera nie bdziemy interesujcy bardziej ni biae myszki wtrci.
Przypomnia sobie, co napisa Lisbeth.
W najgorszym razie? Dzielimy z myszami dziewidziesit procent DNA, a uwaa si, e jestemy sto razy inteligentniejsi. Sto razy, nie wicej. A w tym przypadku stoimy w obliczu czego zupenie nowego. Czego, czego wedug modeli matematycznych nic nie ogranicza tak jak nas i co przypuszczalnie moe si sta kilka milionw razy bardziej inteligentne. Potrafisz sobie co takiego
wyobrazi?
Przynajmniej prbuj odpar Mikael z ostronym umiechem.
Jak twoim zdaniem bdzie si czu komputer, ktry pewnego dnia si obudzi i zauway, e jest
uwiziony i kontrolowany przez takie prymitywne robaki jak my? Dlaczego miaby to znosi? Dlaczego miaby okazywa szczeglny respekt albo pozwala grzeba w swoim wntrzu, eby z tym
skoczy? Ryzykujemy, e staniemy w obliczu eksplozji inteligencji, technologicznej osobliwoci, jak

to nazwa Vernor Vinge. Wszystko, co si potem stanie, ley poza naszym horyzontem zdarze.
Wic z chwil kiedy stworzymy superinteligencj, stracimy kontrol.
Istnieje ryzyko, e wszystko, co wiemy o naszym wiecie, przestanie obowizywa. To bdzie
koniec ludzkiej egzystencji.
artujesz?
Wiem, e komu, kto nie jest obeznany z tematem, moe si to wydawa szalestwem, ale to jak
najbardziej realne. Tysice ludzi z caego wiata pracuj dzi nad powstrzymaniem takiego rozwoju.
Wielu z nich podchodzi do tego optymistycznie, nawet wrcz wierzy w utopi. Mwi si o friendly
ASI przyjaznych superinteligencjach, ktre ju od pocztku bd zaprogramowane tak, eby nam
tylko pomaga. To co w stylu tego, co Asimov przedstawi w ksice Ja, robot maszyny bd
miay wbudowane normy, ktre im nie pozwol zrobi nam krzywdy. Pisarz i wynalazca Ray Kurzweil widzi to jako wspaniay wiat, w ktrym dziki nanotechnice bdziemy si integrowa z komputerami i dzieli z nimi przyszo. Cho oczywicie nie ma adnych gwarancji. Normy mog zosta
zniesione. Pierwotne programy mog zosta zmodyfikowane i niezwykle atwo jest popeni antropomorficzny bd, przypisa maszynom ludzkie cechy i niewaciwie rozumie ich popdy. Frans by
optany tymi kwestiami i, jak powiedziaam, by rozdarty. Chcia, eby powstay inteligentne komputery, a jednoczenie si ich obawia.
Nie mg si powstrzyma od konstruowania swoich potworw.
Co w tym stylu, brutalnie rzecz ujmujc.
Jak daleko dotar?
Myl, e dalej, ni ktokolwiek mgby sobie wyobrazi, i e rwnie dlatego nie chcia nic
mwi o swojej pracy w Solifonie. Ba si, e jego program trafi w niepowoane rce. A nawet e
poczy si z internetem. Nazwa go August, na cze swojego syna.
Gdzie jest teraz?
Frans nigdzie si bez niego nie rusza. Prawdopodobnie mia go przy ku, kiedy zosta zastrzelony. Za wiadomo jest taka, e wedug policji nie byo tam adnego komputera.
Ja te nie widziaem komputera. Ale mylaem o czym innym.
To musiao by okropne.
Jak moe wiesz, widziaem te sprawc cign Mikael. Mia duy plecak.
Nie brzmi to dobrze. Cho przy odrobinie szczcia komputer znajdzie si gdzie w domu. Rozmawiaam z policj i odniosam wraenie, e jeszcze tego nie sprawdzili.
Miejmy nadziej. Wiesz, kto go okrad za pierwszym razem?
Tak si skada, e wiem.
Sucham uwanie.

W caej tej historii nie daje mi spokoju to, e ja te odpowiadam za ten rozgardiasz. Frans zapracowywa si na mier i martwiam si, e si wypali. Wanie wtedy straci prawo do opieki nad
Augustem.
Kiedy to byo?
Dwa lata temu. Chodzi niewyspany i cigle si obwinia. A mimo to nie potrafi zrezygnowa
z bada. Rzuci si na nie, jakby nic wicej mu w yciu nie zostao. Dlatego postaraam si o kilku
asystentw, ktrzy mogliby go odciy. Oddelegowaam do tego najlepszych studentw. Wiedziaam, e aden nie jest nieskazitelny, ale byli ambitni, utalentowani i bezgranicznie go podziwiali.
Wygldao to obiecujco. Ale potem
Zosta okradziony.
Zobaczy to czarno na biaym w sierpniu ubiegego roku, kiedy do amerykaskiego urzdu patentowego wpyno zgoszenie od Truegames. Skopiowali wszystkie jego unikatowe rozwizania.
Oczywicie na pocztku wszyscy podejrzewali, e ich komputery zostay zhakowane. Sama ju od
pierwszej chwili nie byam przekonana. Wiedziaam, na jak wysokim poziomie s zabezpieczenia
Fransa. Ale poniewa adne inne wytumaczenie nie wydawao si prawdopodobne, przyjli to za
punkt wyjcia. Przez chwil moe nawet Frans wierzy, e tak wanie si stao. Ale to oczywicie
bya bzdura.
Co ty mwisz?! krzykn Mikael. By podekscytowany. Przecie eksperci potwierdzili, e
byo wamanie.
Tak, jaki kretyn z FRA, ktry chcia si poczu wany. Ale przede wszystkim Frans chcia w ten
sposb ochroni swoich chopakw. Cho obawiam si, e nie tylko. Podejrzewam, e chcia si te
pobawi w detektywa. Jak mg by taki gupi? Bo widzisz
Wzia gboki wdech.
Tak?
Dowiedziaam si o wszystkim kilka tygodni temu. Frans i may August byli u mnie na kolacji
i od razu poczuam, e Frans chce mi powiedzie co wanego. Co wisiao w powietrzu. Po kilku
kieliszkach poprosi, ebym odoya telefon, i zacz szepta. Musz przyzna, e w pierwszej
chwili si zdenerwowaam. Znw zacz marudzi o tej swojej genialnej hakerce.
O genialnej hakerce? zapyta Mikael, silc si na obojtno.
O dziewczynie, o ktrej gada tak duo, e mi to uszami wychodzio. Nie bd ci zanudza, ale
chodzio o dziewczyn, ktra zjawia si nie wiadomo skd na jego wykadzie i zacza mwi
o pojciu osobliwoci.
To znaczy?
Farah pogrya si w mylach.

Hm to w zasadzie nie ma nic do rzeczy, ale pojcie technologicznej osobliwoci wywodzi si


od osobliwoci grawitacyjnej.
A co to takiego?
Ja to nazywam sercem mroku. To najgbsza cz czarnej dziury, miejsce, gdzie koczy si
wszystko, co wiemy na temat wszechwiata, i gdzie moe si znajdowa przejcie do innych wiatw
i epok. Wielu ludzi uwaa osobliwo za co kompletnie irracjonalnego i twierdzi, e wanie dlatego powinna by chroniona przez horyzont zdarze. A ta dziewczyna prbowaa znale sposb na
dokonywanie oblicze na podstawie zasad mechaniki kwantowej i twierdzia, e rwnie dobrze
mog istnie nagie osobliwoci, bez horyzontw zdarze. Pozwl, e nie bd si zagbiaa
w szczegy. W kadym razie zaimponowaa Fransowi i zacz si przed ni otwiera, co samo
w sobie jest nawet zrozumiae. Taki arcynerd jak on nie mia wielu partnerw do rozmowy na swoim
poziomie. Kiedy zda sobie spraw, e jest rwnie hakerk, poprosi, eby zbadaa ich komputery.
Cay sprzt by wtedy u jednego z asystentw, Linusa Brandella.
Mikael po raz kolejny postanowi nie mwi, co wie.
Linus Brandell powiedzia tylko.
Tak jest cigna Farah. Dziewczyna przysza do niego na stermalm i wyprosia go z domu.
A potem zabraa si do roboty. Nie znalaza adnych ladw wamania, ale to jej nie wystarczyo.
Miaa list asystentw Fransa. Z komputera Linusa wamaa si do ich komputerw i szybko odkrya,
e jeden z nich sprzeda go Solifonowi.
Kto?
Frans nie chcia powiedzie, cho mocno naciskaam. Zadzwonia prosto od Linusa. Frans by
wtedy w San Francisco. Pomyl tylko: zdradzony przez swoich! Spodziewaam si, e od razu na
niego doniesie, obedrze z godnoci, zgotuje mu pieko. Ale on wpad na inny pomys. Kaza dziewczynie udawa, e naprawd doszo do wamania.
Po co?
Nie chcia, eby jakie lady albo dowody zostay usunite. Chcia lepiej zrozumie, co si stao.
Moe mimo wszystko da si to wytumaczy. Fakt, e czoowy producent oprogramowania wykrad
i sprzeda jego rozwizanie techniczne, by oczywicie powaniejszym problemem ni to, e jaki
amoralny gnojek wbi mu n w plecy. Solifon jest nie tylko jednym z najbardziej cenionych koncernw badawczych w Stanach Zjednoczonych. Co roku prbowali zwerbowa Fransa. Doprowadzao
go to do szau. Ci dranie przymilali si do mnie i jednoczenie okradali, mwi.
Zaczekaj powiedzia Mikael. Chciabym to dobrze zrozumie. Chcesz powiedzie, e zatrudni si w Solifonie, eby si dowiedzie, jak i dlaczego zosta okradziony?
Jeeli przez wszystkie te lata czego si nauczyam, to wanie tego, e nieatwo poj, co kie-

ruje innymi ludmi. Wynagrodzenie, wolno i to, co mia dosta do dyspozycji, rwnie miao znaczenie. Ale poza tym jak najbardziej. Zapewne tak wanie byo. Jeszcze zanim ta dziewczyna zbadaa komputery, domyli si, e Solifon macza palce w kradziey. Ale ona podaa mu szczegy
i dopiero wtedy zacz grzeba w tym gwnie. Oczywicie okazao si to o wiele trudniejsze, ni
przewidywa. Zacz wzbudza podejrzenia. Szybko przestano go lubi. Coraz bardziej zamyka si
w sobie. Ale naprawd co znalaz.
Co?
To wszystko bardzo delikatne sprawy i waciwie nie powinnam ci o tym mwi.
A jednak tu jestemy.
A jednak. I to nie tylko dlatego, e zawsze bardzo ci szanowaam jako dziennikarza. Dzi rano
uderzyo mnie, e moe nieprzypadkowo Frans zadzwoni do ciebie, a nie do wydziau ochrony wasnoci przemysowej Spo. Z nimi te si kontaktowa. Pewnie zacz podejrzewa, e kto od nich
sypie. Oczywicie moga to by czysta paranoja. Frans mia wszystkie moliwe objawy manii przeladowczej. Ale to do ciebie si odezwa. Myl, e przy odrobinie szczcia uda nam si speni
jego wol.
Rozumiem.
W Solifonie jest sekcja, ktra nazywa si po prostu Y mwia dalej Farah. Wzoruj si na
Google X, sekcji, ktra zajmuje si tak zwanymi moonshotami szalonymi pomysami, na przykad
poszukiwaniem wiecznego ycia albo sposobu na poczenie wyszukiwarek z neuronami w mzgu.
Jeeli gdzie uda si stworzy AGI albo ASI, to wanie tam. Dlatego Frans zaczepi si wanie
w Y. Cho nie byo to tak rozsdne, jak by si mogo wydawa.
Dlaczego?
Dowiedzia si od swojej hakerki, e w sekcji Y dziaa tajna grupa, zajmujca si analizowaniem makrootoczenia. Kieruje ni niejaki Zigmund Eckerwald.
Zigmund Eckerwald?
Tak. Znany jako Zeke.
Kto to taki?
Czowiek, ktry si kontaktowa z nielojalnym asystentem Fransa.
Wic to Eckerwald by zodziejem.
Mona tak powiedzie. Zodziejem wysokiego szczebla. Dla obserwatora z zewntrz to, co
robia grupa Eckerwalda, byo jak najbardziej legalne. Tworzya zestawienia wybitnych badaczy
i obiecujcych projektw. Wszystkie due firmy high-tech maj takie komrki. Chc wiedzie, co si
dzieje i kogo zatrudni. Ale Frans wiedzia, e Solifon posuwa si dalej. Nie tylko analizuje. Rwnie kradnie korzysta z usug hakerw, szpieguje, ma wtyczki i daje apwki.

Dlaczego tego nie zgosi?


Trudno byo znale dowody. Jak mona si domyla, zachowywali ostrono. Ale Frans
w kocu poszed do waciciela, Nicolasa Granta. Grant by oburzony i, jak twierdzi Frans, zarzdzi przeprowadzenie wewntrznego ledztwa. Ale ledztwo nic nie wykazao. Albo Eckerwald usun dowody, albo cae ledztwo byo tylko gr pod publiczk. Frans znalaz si w fatalnej sytuacji.
Wszyscy byli na niego wciekli. Myl, e Eckerwald by si napdow i nie mia problemw
z przekonaniem innych. Frans ju wczeniej by uwaany za podejrzliwego paranoika, a po tym
wszystkim zosta cakiem wykluczony. Wyobraam go sobie w tej sytuacji. Widz, jak z kad chwil
coraz bardziej zwraca si przeciwko wszystkim i do nikogo si nie odzywa.
Chcesz powiedzie, e nie mia adnych konkretnych dowodw?
Mia jeden ten, ktry mu podsuna hakerka: na to, e Eckerwald ukrad i sprzeda jego technologi.
Czyli wiedzia to na pewno?
Wszystko na to wskazuje. Poza tym doszed do wniosku, e grupa Eckerwalda nie dziaaa sama.
Mieli wsparcie z zewntrz, prawdopodobnie pomaga im amerykaski wywiad i
Zawiesia gos.
Tak?
W tej kwestii by bardziej tajemniczy i moe nie wiedzia zbyt wiele. Ale trafi na kryptonim
kogo, kto, jak sdzi, by prawdziwym przywdc. To by kto spoza Solifonu. Kryptonim brzmia
Thanos.
Thanos?
Zgadza si. Powiedzia, e czuo si, e wszyscy si go boj. Wicej nie chcia zdradzi. Mwi,
e potrzebuje polisy na ycie, na wypadek gdyby dobrali si do niego adwokaci.
Mwia, e nie wiesz, ktry asystent go sprzeda. Ale musiaa si nad tym zastanawia
powiedzia Mikael.
Jasne, e tak. I czasami nie wiem
Co chcesz powiedzie?
Zastanawiam si, czy nie zdradzili go wszyscy.
Dlaczego tak sdzisz?
Kiedy zaczli u niego pracowa, byli modzi, ambitni i utalentowani. Kiedy skoczyli, byli zmczeni yciem i bardzo nerwowi. Moe wykoczy ich Frans, a moe co ich gryzie.
Masz nazwiska wszystkich?
Oczywicie. To moi chopcy. Musz chyba doda: niestety. Po pierwsze: Linus Brandell, o ktrym wspominaam. Dzi ma dwadziecia cztery lata. Wczy si to tu, to tam, gra na komputerze

i o wiele za duo pije. Przez jaki czas mia dobr prac tworzy gry w Crossfire. Straci j, kiedy
zacz bra zwolnienia, jedno po drugim, i oskara kolegw, e go szpieguj. Drugi to Arvid
Wrange, moe o nim syszae. Kiedy by obiecujcym szachist. Jego ojciec wywiera na niego nieludzk presj. W kocu mia tego dosy i zacz studiowa u mnie. Ju dawno powinien by zrobi
doktorat. Ale nie robi. Wczy si po knajpach na Stureplan i sprawia wraenie, jakby nie wiedzia,
co ze sob zrobi. Na pocztku w zespole Fransa troch ody. Ale midzy chopakami byo mnstwo
gupiej rywalizacji. Arvid i Basim bo tak si nazywa ten trzeci znienawidzili si. A przynajmniej
Arvid nienawidzi Basima. Basim Malik nie jest czowiekiem, ktry by nienawidzi kogokolwiek. To
wraliwy, utalentowany chopak, rok temu zwerbowany przez Solifon Norden. Ale szybko uszo
z niego powietrze. Teraz ley w szpitalu Ersta ze zdiagnozowan depresj. Dzi rano dzwonia jego
matka. Troch j znam. Mwia, e jest w piczce farmakologicznej. Kiedy usysza, co spotkao
Fransa, prbowa sobie przeci ttnic. Ma si rozumie, e mnie to boli. A jednoczenie zadaj
sobie pytanie: czy zrobi to tylko z rozpaczy? A moe drczyo go poczucie winy?
Jak si teraz czuje?
Fizycznie nic mu nie grozi. Jest jeszcze Niklas Lagerstedt. Hm c mog o nim powiedzie?
Nie jest jak reszta, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Nie zalewa si w trupa, nie przyszoby mu te
do gowy zrobi sobie krzywd. To mody czowiek, ktry ze wzgldw etycznych jest przeciwnikiem wielu rzeczy, midzy innymi brutalnych gier komputerowych i pornografii. Aktywnie dziaa
w Kociele Misyjnym. Jego ona jest pediatr, maj synka Jespera. Jest konsultantem Krajowej Policji Kryminalnej. Odpowiada za system komputerowy, ktry ma wej do uytku po Nowym Roku.
Oznacza to, rzecz jasna, e zosta sprawdzony. Ale nie wiem, jak dokadnie.
Dlaczego to mwisz?
Dlatego e pod t imponujc powierzchni kryje si kawa chciwego drania. Dowiedziaam si,
e zdefraudowa cz majtku tecia i ony. Dwulicowy typ.
Czy asystenci zostali przesuchani?
Spo z nimi rozmawiaa, ale niewiele to dao. Poza tym wtedy jeszcze sdzono, e naprawd
doszo do wamania.
Domylam si, e teraz policja znw ich przesucha.
Tak sdz.
A wanie. Nie wiesz, czy Balder duo rysowa w wolnym czasie?
Rysowa?
Czy lubi odwzorowywa to, co widzia. W najdrobniejszych szczegach.
Nie, nic mi o tym nie wiadomo odpara Farah. Dlaczego pytasz?
Widziaem u niego w domu fantastyczny rysunek. Przedstawia wiata na skrzyowaniu Horns-

gatan i Ringvgen. By absolutnie doskonay, jak zdjcie zrobione w ciemnoci.


Hmm. Jeli nie liczy wizyt u mnie, Frans nigdy nie bywa w tych okolicach.
Dziwne.
Tak.
W tym rysunku jest co, o czym nie mog przesta myle powiedzia Mikael i ze zdziwieniem
poczu, e Farah apie go za rk.
Pogadzi j po wosach. A potem wsta. Mia wraenie, e trafi na jaki trop. Poegna si
i wyszed.
Idc w gr Zinkens vg, zadzwoni do Eriki i poprosi, eby zadaa w Przegrdce Lisbeth kolejne
pytania.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 14
21 listopada
OVE LEVIN SIEDZIA W BIURZE z widokiem na Slussen i Riddarfjrden i nie robi waciwie nic
poza googlowaniem wasnego nazwiska w nadziei, e znajdzie co, co mu sprawi przyjemno. Trafi
jednak na blog modej studentki dziennikarstwa, ktra pisaa, e jest olizgym grubasem i e zaprzeda swoje ideay. Wprawio go to w tak wcieko, e nie by nawet w stanie wpisa jej do czarnego zeszytu z nazwiskami ludzi, ktrzy nigdy nie zostan zatrudnieni w koncernie Sernera.
Nie mg zaprzta sobie gowy idiotami, ktrzy nie maj pojcia, czego wymaga taka praca, i ktrzy w najlepszym wypadku bd pisali kiepsko patne artykuy w nieznanych periodykach kulturalnych. Zamiast si pogry w destrukcyjnych mylach, wszed na stron banku i sprawdzi, co si
dzieje z papierami wartociowymi. Troch pomogo, przynajmniej na pocztku. To by dobry dzie
dla rynku. Nasdaq i Dow Jones wieczorem poszy w gr, a obroty giedy sztokholmskiej wzrosy
o jeden przecinek jeden procent. Dolar, w ktrego mocno inwestowa, poszed w gr. Po ostatniej
aktualizacji warto jego portfela inwestycyjnego wynosia dwanacie milionw sto szedziesit
jeden tysicy trzysta osiemdziesit dziewi koron.
Niele jak na chopaka, ktry kiedy pisa o poarach i walkach na noe w porannym wydaniu
Expressen. Dwanacie milionw plus mieszkanie w Villastaden i dom w Cannes! Blogerzy mogli
sobie pisa, co im si podobao. On by ju zabezpieczony na przyszo. Sprawdzi jeszcze raz.
Dwanacie milionw sto czterdzieci dziewi tysicy sto jeden. Niech to szlag, czyby mniej? Dwanacie milionw sto trzydzieci jeden siedemset trzydzieci siedem. Skrzywi si. Przecie nie byo
powodu, eby na giedzie nastpi spadek. Wskaniki zatrudnienia byy w porzdku. Potraktowa to
niemal osobicie i chcc nie chcc znw zacz myle o Millennium, jakkolwiek nieistotna bya ta
kwestia. Znw podskoczyo mu cinienie i cho bardzo si stara odpdzi ten obraz, po raz kolejny
przypomnia sobie, jak poprzedniego popoudnia pikna twarz Eriki Berger staa w grymasie czystej wrogoci. Rano nie byo lepiej.
Omal nie trafi go szlag. Na kadej stronie w internecie Mikael Blomkvist. Bolao. Nie tylko dlatego, e wanie z tak radoci zauway, e modsze pokolenie waciwie nie wie, kim jest. Nienawidzi rwnie logiki mediw, wedle ktrej kady dziennikarz, celebryta czy diabli wiedz kto
jeszcze staje si gwiazd tylko dlatego, e wpad w tarapaty. Powinni go nazywa byym dziennikarzem. Jeeli bd o tym decydowa Blomkvist i Serner, to nie zostanie nawet w redakcji. Naleao
tylko znale odpowied na pytanie: dlaczego Frans Balder?
Dlaczego akurat on zosta zamordowany na oczach Mikaela Blomkvista? To byo takie banalne.
Takie beznadziejne. Nawet jeli ci wszyscy durni dziennikarze jeszcze tego nie pojli, on wiedzia,

e Frans Balder to szycha. Nie tak dawno temu wydawana przez Sernera gazeta Dagens Affrsliv
w specjalnym dodatku na temat szwedzkich bada naukowych wycenia go na cztery miliardy koron.
Jak im si udao to policzy? Balder bez wtpienia by gwiazd. I podobnie jak Greta Garbo nie
udziela wywiadw, co jedynie czynio go jeszcze atrakcyjniejszym.
Ile razy zwracali si do niego sami tylko dziennikarze Sernera? Tyle, ile razy odmwi. Czy raczej
po prostu ich zignorowa. On, Ove Levin, wiedzia, e zdaniem wielu kolegw mia w zanadrzu jak
fantastyczn histori. Dlatego nie mg znie, e jak donosiy gazety w rodku nocy chcia rozmawia z Blomkvistem. Czyby Mikael na domiar zego mia teraz sensacyjny materia? Chyba nie
mogo by a tak le. To by byo straszne. Po raz kolejny, jakby pod wpywem przymusu, wszed na
stron Aftonbladet. Zobaczy nagwek:
Co szwedzki profesor gwiazda wiata nauki chcia powiedzie Mikae lowi Blomkvistowi?
Tajemnicza rozmowa tu przed zabjstwem.
Artyku ilustrowao due zdjcie Mikaela. W adnym wypadku nie wyglda na grubasa. Cholerni
redaktorzy wybrali oczywicie najbardziej korzystne zdjcie, jakie mieli. Po raz kolejny zakl
w duchu. Musz co z tym zrobi, pomyla. Ale co? Jak mg powstrzyma Mikaela, nie wchodzc
z butami jak stary enerdowski cenzor, co mogoby jeszcze pogorszy sytuacj? Jak miaby znw
wyjrza przez okno na zatok i nagle wpad na pomys. William Borg, pomyla. Wrg mojego wroga
moe zosta moim najlepszym przyjacielem.
Sanna! krzykn do swojej modziutkiej sekretarki.
Sucham? odpara Sanna Lind.
Umw mnie dzisiaj na lunch z Williamem Borgiem. W Sturehof. Jeeli ma inne plany, powiedz
mu, e to wane. Moe nawet dostanie podwyk doda. Czemu nie, pomyla. Jeli bdzie chcia
mi pomc posprzta ten bajzel, moe co z tego mie.
HANNA BALDER staa w duym pokoju w mieszkaniu przy Torsgatan i patrzya na Augusta, ktry
znw wycign kartki i kredki. Bya zaamana. Miaa mu na to nie pozwala. Nie bya z tego zadowolona. Nie kwestionowaa rad ani kompetencji psychologa, ale mimo wszystko miaa wtpliwoci.
August widzia, jak zabijaj jego ojca. Jeeli chcia rysowa, dlaczego miaaby go powstrzymywa?
Ale zgadzaa si, e nie wpywa to na niego dobrze.
Kiedy zaczyna, wstrzsay nim dreszcze, a oczy wieciy ostrym blaskiem. Wyglda na udrczonego. Pola szachownicy, odbite w lustrach, zwielokrotniay si i dzieliy. Dziwny motyw, jeli wzi
pod uwag to, co si stao. Ale co ona waciwie wiedziaa? Moe byo tak jak z cigami cyfr.

Nawet jeli nic z tego nie rozumiaa, z pewnoci znaczyy co dla Augusta, a moe nawet kto wie?
dziki tej szachownicy przepracowywa to, co si stao. Czy nie powinna po prostu zignorowa
zakazu? Nikt przecie nie musia o tym wiedzie, a poza tym czytaa gdzie, e matka powinna ufa
swojej intuicji. Przeczucie czsto jest lepszym drogowskazem ni wszystkie teorie psychologiczne.
Postanowia wic, e pozwoli synowi rysowa. Mimo wszystko.
Nagle jego plecy wygiy si w uk. Chcc nie chcc, przypomniaa sobie, co powiedzia psychologa. Zrobia bezradnie krok do przodu, spucia wzrok i spojrzaa na kartki. Wzdrygna si i ogarno j wyjtkowo nieprzyjemne uczucie. W pierwszej chwili nie zrozumiaa dlaczego.
Rysunek przedstawia tak sam szachownic, zwielokrotnion przez odbicie w dwch lustrach.
By naprawd dobry. Ale byo na nim co jeszcze jaki cie. Wyrasta z czarno-biaych pl jak
demon albo zjawa i napenia Hann bezbrzenym przeraeniem. Przypomniay jej si nawet filmy
o dzieciach optanych przez ze moce. Wyrwaa Augustowi rysunek z rki i gwatownie zgniota,
cho nie umiaaby powiedzie dlaczego. Potem zamkna oczy. Czekaa na kolejny rozdzierajcy,
wibrujcy krzyk.
Ale August nie krzykn. Zacz mamrota co, co brzmiao prawie jak sowa. Cho przecie to
byo niemoliwe. Nie mwi. Przygotowywaa si wic na gwatowny atak. Czekaa, a zacznie si
rzuca po pododze, tam i z powrotem. Ale atak rwnie nie nastpi. August zdecydowanym ruchem
zapa kolejn kartk i znw zacz rysowa szachownice. Zrozumiaa, e nie ma innego wyjcia, e
musi go wynie do jego pokoju. Pniej wspominaa to jako koszmar.
August krzycza, kopa i bi. Trudno jej byo go utrzyma. Dugo leaa, oplatajc go rkami,
i czua, e sama rwnie ma ochot si rozpa na kawaki. Przez chwil zastanawiaa si, czy nie
obudzi Lassego i nie poprosi, eby zaaplikowa Augustowi uspokajajce czopki, ale szybko zrezygnowaa z tego pomysu. Lasse z pewnoci byby w fatalnym humorze i cho sama czsto braa
valium, bya zdecydowanie przeciwna podawaniu rodkw uspokajajcych dzieciom. Musiao by
jakie inne rozwizanie.
Bya w rozsypce. W rozpaczy rozwaaa kolejne moliwoci, jedn po drugiej. Mylaa o swojej
mieszkajcej w Katrineholm matce, o swojej agentce Mii, o sympatycznej Gabrielli, ktra dzwonia
w nocy, i w kocu o psychologu, Einarze Fors jakim tam, ktry przyprowadzi Augusta. Nie przepadaa za nim. Cho przecie zaproponowa, e na jaki czas si nim zaopiekuje. Ale to on by wszystkiemu winien.
To on powiedzia, e August nie powinien rysowa. Wic niech co wymyli. W kocu pucia
Augusta, wygrzebaa z torebki wizytwk i wybraa numer. August popdzi do duego pokoju. Pewnie znw zacz rysowa zowieszcze szachownice.
EINAR FORSBERG nie by szczeglnie dowiadczony. Mia czterdzieci osiem lat i gboko osa-

dzone niebieskie oczy. W okularach Diora, ktre niedawno kupi, i brzowej sztruksowej marynarce
wyglda na intelektualist. Ale wszyscy, ktrzy prbowali z nim dyskutowa, wiedzieli, e w jego
sposobie mylenia kryje si sztywna dogmatyczno i e czsto ukrywa niekompetencj za wypowiedziami, z ktrych bije absolutna pewno.
Poza tym dopiero od dwch lat mia dyplom psychologa. Wczeniej by wuefist w szkole Tyres.
Gdyby o niego zapyta dawnych uczniw, z pewnoci wszyscy wykrzyknliby: Cisza, bydeko!
Prosz o spokj, moja trzodo!. Uwielbia wykrzykiwa te sowa, kiedy byo za gono, cho tylko
do pewnego stopnia artowa. Jednak nawet jeli nie by ulubiecem uczniw, naprawd udawao mu
si utrzymywa dyscyplin. Wanie dlatego uzna, e swoje psychologiczne talenty moe spoytkowa inaczej. Lepiej.
Od roku pracowa w sztokholmskim orodku dla dzieci i modziey Oden przy Sveavgen. Przyjmowano tam pacjentw w nagych wypadkach, kiedy rodzice nie potrafili da sobie z nimi rady.
Nawet on ktry zawsze z zaangaowaniem broni swoich pracodawcw uwaa, e ta placwka
nie dziaa najlepiej. Za duo zarzdzania kryzysowego, za mao perspektywy dugofalowej. Dzieci
trafiay tam po traumatycznych przejciach w domu, a psychologowie byli zbyt zajci tumieniem atakw i agresywnych zachowa, eby mc zbada problem od podstaw. Mimo wszystko uwaa, e
jego praca jest potrzebna, zwaszcza kiedy wykorzystujc cay swj nauczycielski autorytet, ucisza
histeryzujce dzieciaki albo opanowywa kryzysowe sytuacje w terenie.
Lubi wsppracowa z policj. Uwielbia napicie i cisz po dramatycznych wydarzeniach.
Kiedy podczas nocnego dyuru jecha do Saltsjbaden, by podekscytowany. To wszystko miao
w sobie co z hollywoodzkiego filmu. Zamordowano naukowca. wiadkiem morderstwa by jego
omioletni syn i to wanie on mia go skoni do tego, eby si otworzy. Przeglda si we wstecznym lusterku i raz po raz poprawia wosy i okulary.
Chcia mie stylowe wejcie, ale niespecjalnie mu si to udao. Nie mg rozgry tego chopaka.
Ale mimo wszystko czu si dostrzeony i wany. Policjanci z wydziau kryminalnego zapytali go, jak
mogliby przesucha dziecko. Nie mia pojcia, ale jego odpowied przyjto z szacunkiem. Jeszcze
bardziej wypi pier i ze wszystkich si stara si pomc. Dowiedzia si, e chopak cierpi na
autyzm dziecicy, nie mwi i ma trudnoci z nawizywaniem kontaktu z otoczeniem.
Na razie nic nie moemy zrobi stwierdzi. Brakuje mu zdolnoci poznawczych. Jako psycholog uwaam, e przede wszystkim naley mu teraz zapewni waciw opiek.
Policjanci wysuchali go z powanymi minami i pozwolili mu zawie chopca do matki. To by
kolejny bonus z caej tej historii.
Jego matka bya aktork. Lubi j, odkd obejrza Buntownikw. Pamita jej uda i dugie nogi.
Nawet jeli troch si postarzaa, nadal bya atrakcyjn kobiet. Poza tym jej obecny m ponad

wszelk wtpliwo by draniem, wic ze wszystkich si stara si sprawia wraenie kompetentnego


i czarujcego. Od razu te mia okazj postawi na swoim. Z tego by szczeglnie dumny.
August zacz rysowa czarno-biae klocki albo pola. Wyglda, jakby by obkany. Einar od razu
zrozumia, e to niezdrowy objaw. Wiedzia, e dzieci z autyzmem atwo oddaj si takim kompulsywnym, destrukcyjnym zachowaniom. Nalega, eby jak najszybciej przesta. Hanna Balder nie bya
tak wdziczna, jak si spodziewa. Ale mimo wszystko poczu si mski. Czu, e jest profesjonalist. Z rozpdu omal nie pochwali jej roli w Buntownikach. Pomyla, e to jednak nie jest dobra
okazja. Mogaby to le odebra.
Bya ju pierwsza po poudniu. Wanie wrci do Vllingby, do swojego szeregowca. Sta
w azience z elektryczn szczoteczk w doni i czu si kompletnie wykoczony. Nagle zadzwoni
telefon. W pierwszej chwili si zdenerwowa. Ale zaraz potem na jego twarzy zagoci umiech.
Dzwonia wanie Hanna Balder.
Forsberg powiedzia tonem wiatowca.
Halo? powiedziaa Hanna. W jej gosie byo sycha desperacj i zo. Nie rozumia, o co
chodzi. August dodaa po chwili. August
Co z nim?
Chce tylko rysowa te swoje szachownice, nic poza tym. Ale pan mwi, e mu nie wolno.
Tak, tak, to kompulsywne. Ale prosz zachowa spokj.
Jak, do cholery, mam zachowa spokj?
On tego potrzebuje.
Nie potrafi. On krzyczy i bije na olep. Mwi pan, e moe nam pomc.
Tak odpar, w pierwszej chwili niepewnie. Po chwili si rozjani, jakby wanie odnis
jakie zwycistwo. Oczywicie, jak najbardziej. Zaatwi mu miejsce u nas, w Oden.
Nie zawiod go w ten sposb?
Przeciwnie, wemie pani pod uwag jego potrzeby. Osobicie dopilnuj, eby moga nas pani
odwiedza, kiedy tylko bdzie pani chciaa.
Moe mimo wszystko tak bdzie najlepiej.
Jestem o tym przekonany.
Przyjdzie pan od razu?
Najszybciej, jak bd mg odpar i pomyla, e najpierw musi troch popracowa nad swoim
wygldem. Po chwili na wszelki wypadek doda: Czy ju pani mwiem, e w Buntownikach bya
pani wspaniaa?
OVE LEVIN nie zdziwi si, e Willam Borg jest ju na miejscu, nie zdziwio go take, e zamwi
najdrosze danie z menu sol meunire i kieliszek pouilly fum. Dziennikarze zwykle korzystali

z okazji, kiedy ich zaprasza na lunch. Zdziwi si jednak, e przej inicjatyw, jakby to on mia pienidze i wadz. To byo irytujce. Dlaczego wspomnia o podwyce? Powinien go potrzyma w niepewnoci. Siedziaby teraz i si poci.
May ptaszek wyszepta mi do ucha, e macie problemy z Millennium powiedzia Borg, a on
pomyla: zrobi wszystko, eby zetrze z jego twarzy ten umieszek samozadowolenia.
W takim razie le ci poinformowa odpar oschle.
Doprawdy?
Sytuacja jest pod kontrol.
To znaczy? Jeli wolno spyta.
Jeli s gotowi do zmian i udowodni, e rozumiej, jakie maj problemy, bdziemy ich wspiera.
A jeli nie?
Wtedy si wycofamy i Millennium nie przetrwa duej ni kilka miesicy, co oczywicie jest
bardzo smutne. Ale takie s prawa rynku. Znikay ju z niego lepsze tytuy. Zreszt dla nas to bya
skromna inwestycja. Moemy si bez nich obej.
Nie wciskaj mi kitu, Ove. Wiem, e to dla ciebie kwestia prestiu.
To tylko biznes.
Syszaem, e chcecie wyrzuci z redakcji Mikaela Blomkvista.
Zastanawialimy si nad przeniesieniem go do Londynu.
Troch to bezczelne, jeli wzi pod uwag, co zrobi dla gazety.
Zoylimy mu naprawd atrakcyjn ofert cign Ove. Niepotrzebnie da si zepchn do
defensywy. Prawie zapomnia, po co si spotkali.
Nie mam wam tego za ze mwi dalej Borg. Jak dla mnie moecie go katapultowa nawet do
Chin. Zastanawiam si tylko, czy nie skomplikuje wam ycia, jeli wrci w wielkim stylu z t histori o Fransie Balderze.
Dlaczego miaby wraca? Straci moc. Sam zreszt zwracae na to uwag. Nawiasem mwic,
skutecznie odpar Levin, silc si na sarkazm.
C, pomogo mi kilka osb.
Ja z ca pewnoci si do nich nie zaliczam. Nie podoba mi si ten tekst. Uwaaem, e jest le
napisany i tendencyjny. Dobrze wiesz, e to Thorvald Serner zacz nagonk.
Ale w obecnej sytuacji nie miaby chyba nic przeciwko temu, ebym rozwin temat, prawda?
Posuchaj mnie, William. Darz Mikaela Blomkvista ogromnym szacunkiem.
Przy mnie nie musisz zgrywa polityka odpar Borg.
Levin mia ochot wepchn mu te sowa do garda.

Jestem tylko szczery i otwarty powiedzia. Zawsze uwaaem Mikaela za znakomitego reportera. To zupenie inny kaliber ni ty i caa reszta z jego pokolenia.
Aha odpar Borg. Nagle zrobi si bardziej potulny. Levin od razu poczu si lepiej.
Tak jest. Powinnimy mu by wdziczni za wszystko, co wycign na wiato dzienne.
Naprawd ycz mu jak najlepiej. Niestety, e si tak wyra, nostalgiczne spogldanie za siebie nie
wchodzi w zakres moich obowizkw. Zgadzam si z tob: Mikael Blomkvist z czasem przesta
nada i moe przeszkadza w odnawianiu Millennium.
Tak jest.
Dlatego sdz, e byoby dobrze, gdyby za duo teraz o nim nie pisano.
Chcesz powiedzie: nie pisano dobrze.
Powiedzmy, e tak cign Levin. Rwnie dlatego zaprosiem ci na lunch.
Jestem ci oczywicie bardzo wdziczny. Wydaje mi si, e przynosz dobre wieci. Przed poudniem zadzwoni do mnie dawny partner od squasha oznajmi Borg. Najwyraniej stara si odzyska pewno siebie.
Kto?
Prokurator Richard Ekstrm. Prowadzi ledztwo w sprawie morderstwa Baldera. Z ca pewnoci nie naley do fanklubu Blomkvista.
Po tej historii z Zalachenk, prawda?
Tak jest. Blomkvist rozwali mu tak piknie przygotowany proces. Teraz Ekstrm si martwi, e
bdzie sabotowa rwnie to ledztwo. A cilej mwic: e ju to robi.
W jaki sposb?
Nie mwi wszystkiego. Rozmawia z Balderem tu przed jego mierci i stan z morderc twarz w twarz. A mimo to w czasie przesuchania mia zaskakujco mao do powiedzenia. Ekstrm
podejrzewa, e najciekawsze rzeczy zachowuje w tajemnicy, eby o nich napisa.
Ciekawe.
Prawda? Mwimy o facecie, ktry ostatnio by wyszydzany w mediach i tak rozpaczliwie pragnie zdoby gorcy temat, e moe nawet pomc uciec mordercy. Dawny gwiazdor dziennikarstwa,
ktry w obliczu kryzysu finansowego w swojej gazecie jest gotw si wyrzec caej spoecznej odpowiedzialnoci. I wanie si dowiedzia, e Serner chce go wykopa z redakcji. Czy to dziwne, e
przekracza granic?
Wiem, co masz na myli. Chcesz o tym napisa?
Szczerze mwic, nie sdz, eby to by dobry pomys. Fakt, e mam z nim na pieku, jest a
nazbyt znany. Powinnicie raczej da cynk dziennikarzowi newsowemu i podj temat we wstpniakach. Dostaniecie od Ekstrma chwytliwe cytaty.

Hm mrukn Levin. Wyjrza na Stureplan i zobaczy pikn kobiet w jaskrawoczerwonym


paszczu i z dugimi wosami w kolorze rudoblond. Po raz pierwszy tego dnia na jego twarzy pojawi
si szeroki, szczery umiech.
Moe mimo wszystko nie jest to a tak zy pomys doda po chwili i te zamwi wino.
MIKAEL BLOMKVIST szed ulic Hornsgatan w stron Mariatorget. Kawaek dalej, pod kocioem
Marii Magdaleny, staa biaa furgonetka z wgniecion mask. Dwch mczyzn wymachiwao
rkoma. Krzyczeli na siebie. Przycigali uwag prawie wszystkich przechodniw, ale Mikael niemal
ich nie zauway.
Pomyla o synu Fransa Baldera, o tym, jak siedzia na pitrze duego domu w Saltsjbaden i przesuwa doni nad perskim dywanem. Do bya biaa, a na jej grzbiecie i na palcach widniay plamy,
prawdopodobnie po flamastrach. Wygldao to tak, jakby rysowa co skomplikowanego w powietrzu. Nagle zobaczy to wszystko w nowym wietle i znw przysza mu do gowy myl, ktra go
nawiedzia u Farah Sharif. Moe to nie Frans Balder narysowa te wiata.
Moe chopiec mia nieoczekiwany wielki talent. Z jakich powodw nie zdziwio go to tak bardzo, jak mona by oczekiwa. Ju kiedy po raz pierwszy wszed do sypialni, w ktrej na pododze
w szachownic lea martwy Frans Balder, i kiedy zobaczy jego syna uderzajcego o wezgowie
ka, pomyla, e jest w nim co niezwykego. Teraz, kiedy przecina Mariatorget, przysza mu do
gowy dziwna myl. Z pewnoci bya nacigana, ale nie chciaa si od niego odczepi. Doszed do
Gtgatsbacken i przystan.
Wiedzia, e musi to przynajmniej sprawdzi. Wycign telefon i zacz szuka w internecie
numeru Hanny Balder. By zastrzeony. Raczej nie znalazby go rwnie w ksice telefonicznej
Millennium. Co powinien zrobi? Pomyla o Frei Granliden, dziennikarce dziau rozrywki
z Expressen. Jej teksty raczej nie przynosiy chluby rodowisku. Pisaa o rozwodach, romansach
i o tym, co si dzieje na krlewskim dworze. Ale bya bystra, wyszczekana i dobrze si dogadywali.
Wybra jej numer. Oczywicie by zajty.
Pomyla, e reporterzy popoudniwek rozmawiaj teraz przez telefon na okrgo. Czas goni ich
tak bardzo, e nie maj kiedy wsta z krzese i zobaczy, jak wyglda rzeczywisto. Siedz i wypluwaj kolejne teksty. W kocu jednak udao mu si dodzwoni. Nie zdziwi si ani troch, kiedy
zawya z radoci.
Mikael powiedziaa. Co za zaszczyt. W kocu masz dla mnie gorcy temat? Tak dugo czekaam.
Sorry. Tym razem to ty bdziesz musiaa mi pomc. Potrzebuj adresu i numeru telefonu.
A co dostan w zamian? Moe jaki porzdny cytat? Co o tym, na co trafie dzi w nocy?
Mog ci udzieli kilku rad jako kolega po fachu.

Na przykad?
Przesta pisa bzdury.
Ha! Kto wwczas miaby te wszystkie numery, ktrych potrzebuj porzdni reporterzy? Kogo
szukasz?
Hanny Balder.
Domylam si dlaczego. Jej facet by wczoraj niele wcity. Spotkalicie si tam?
Przesta dry. Wiesz, gdzie mieszka?
Torsgatan 40.
Tak po prostu to wiesz?
Mam wietn pami do pierd. Poczekaj chwil, to dostaniesz te numer i kod do domofonu.
Dziki.
Tylko e
Tak?
Nie tylko ty jej szukasz. Nasze psy gocze te s na jej tropie i o ile wiem, przez cay dzie nie
odbieraa.
Rozsdna kobieta.
Chwil sta na ulicy, nie wiedzc, co robi. Nie podobao mu si to. Uganianie si za nieszczliw matk w towarzystwie reporterw kryminalnych z kolorowych gazet nie byo wymarzonym
sposobem na spdzenie dnia. Mimo to przywoa takswk i ruszy w stron Vasastan.
HANNA BALDER POJECHAA z Augustem i Einarem Forsbergiem do orodka dla dzieci i modziey Oden. Mieci si przy Sveavgen, naprzeciwko parku Observatorielunden. Skada si
z dwch poczonych ze sob mieszka i cho umeblowanie i podwrko stwarzay domow atmosfer, i tak dao si wyczu, e to orodek po czci z powodu dugich korytarzy i zamknitych
drzwi, ale przede wszystkim z powodu tych ponurych, czujnych min pracownikw. Wygldali, jakby
si nauczyli podejrzliwie traktowa swoich maych pacjentw.
Kierownik, Torkel Lindn, by niski i wyranie zadowolony z siebie. Twierdzi, e ma due
dowiadczenie w pracy z autystycznymi dziemi, co oczywicie budzio zaufanie. Hannie nie podobao si jednak to, jak patrzy na Augusta. Nie podobao jej si rwnie to, e pacjenci byli w tak
rnym wieku. Na korytarzu widziaa zarwno mae dzieci, jak i nastolatkw. Ale pomylaa, e ju
za pno, eby zmienia decyzj. Wracajc do domu, pocieszaa si, e to tylko na jaki czas. Moe
przyjdzie po Augusta ju dzi wieczorem?
Pogrya si w mylach. Mylaa o Lassem, jego piciu i po raz kolejny o tym, e musi go zostawi
i wzi swoje ycie we wasne rce. Wysiada z windy i a podskoczya. Na schodach siedzia przystojny mczyzna. Zapisywa co w notatniku. Wsta i si z ni przywita. Kiedy zrozumiaa, e to

Mikael Blomkvist, przerazia si. Moe przygniatao j poczucie winy i baa si, e to zauway. To
oczywicie bya bzdura. Blomkvist umiechn si tylko, jakby by zawstydzony, i dwa razy przeprosi, e przeszkadza. Poczua wielk ulg. Od dawna go podziwiaa.
Nie mam nic do powiedzenia oznajmia tonem, ktry wiadczy o czym przeciwnym.
Nie dlatego tu jestem odpar, i wtedy przypomniaa sobie, e on i Lasse przyjechali do Fransa
razem albo przynajmniej w tym samym czasie. Nie moga zrozumie, co maj ze sob wsplnego.
W tej chwili Blomkvist wydawa jej si cakowitym przeciwiestwem Lassego.
Szuka pan Lassego? zapytaa.
Chciabym si czego dowiedzie o rysunkach Augusta odpar, a Hanna poczua ukucie paniki.
Mimo wszystko pozwolia mu wej. To na pewno byo nieostrone. Lasse poszed leczy kaca
w ktrej z okolicznych knajp i mg wrci w kadej chwili. Oszaleje, jak zobaczy we wasnym
domu dziennikarza tego kalibru. Niepokoia si, ale bya te zaciekawiona. Jakim cudem Blomkvist
wie o rysunkach? Poprosia, eby usiad na szarej sofie w duym pokoju, i posza do kuchni po herbat i ciastka. Kiedy wrcia z tac, powiedzia:
Nie przeszkadzabym pani, gdyby to nie byo absolutnie konieczne.
Nie przeszkadza pan odpara.
Dzi w nocy widziaem Augusta mwi dalej i nie mogem przesta o tym myle.
Ach tak?
Wtedy nie zdawaem sobie z tego sprawy, ale odniosem wraenie, e chce nam co powiedzie.
Teraz, po czasie, wydaje mi si, e chcia co narysowa. Tak zapamitale macha rk nad podog.
Jak optany.
Wic po powrocie do domu rysowa dalej?
Jeszcze jak! Zacz od razu. To byo jak mania. Rysunki wyglday naprawd doskonale. Ale
kiedy rysowa, robi si czerwony na twarzy i zaczyna ciko oddycha. Psycholog, ktry tu by,
powiedzia, e musi z tym jak najszybciej skoczy. Mwi, e to kompulsywne i destrukcyjne.
Co takiego rysowa?
Pola.
Jakie pola?
Pola szachownicy odpara. Moe jej si zdawao, ale w oczach Mikaela Blomkvista dostrzega
napicie.
Tylko pola szachownicy? zapyta. Nic wicej?
I jeszcze lustra. Pola szachownicy odbijajce si w lustrach.
Bya pani u Fransa? spyta Mikael Blomkvist ostrym tonem.
Dlaczego pan o to pyta?

Bo podoga w sypialni, w ktrej zosta zamordowany, jest uoona w szachownic i odbija si


w lustrach, w drzwiach od szafy.
O nie!
Dlaczego zrobio to na pani takie wraenie?
Bo zacza. Czua, e zalewa j fala wstydu. Bo ostatni rzecz, jak widziaam, zanim mu
wyrwaam ten rysunek, by zowieszczy cie wyrastajcy z tych pl.
Ma pani ten rysunek?
Tak nie.
Nie?
Obawiam si, e go wyrzuciam. Ale moe
Tak?
Moe nadal jest w koszu.
MIKAEL WYCIGN Z KOSZA zmit kartk i ostronie rozoy na blacie. Na rkach mia
jogurt i fusy z kawy. Star je wierzchem doni i przyjrza si rysunkowi w wietle zamontowanych
pod szafk lampek punktowych. Bez wtpienia by niedokoczony i, jak mwia Hanna, widniay na
nim przede wszystkim pola szachownicy, widziane z gry albo z boku. Komu, kto nie by w sypialni
Fransa Baldera, z pewnoci trudno by byo zrozumie, e to podoga. Ale on od razu rozpozna
lustra po prawej stronie i prawdopodobnie rwnie mrok, ten szczeglny mrok, ktry widzia w nocy.
Jakby wrci do chwili, kiedy wchodzi przez stuczone okno, cho nie zgadza si jeden wany
szczeg. W pokoju, w ktrym by, panowa niemal zupeny mrok. A na rysunku bya wska struka
wiata. Padaa ukonie, z gry, i wyznaczaa kontury cienia. Cie nie by szczeglnie wyrany ani
mocno zaznaczony, ale moe wanie dlatego wydawa si taki przeraajcy.
Cie wyciga rk. Mikael patrzy na rysunek zupenie inaczej ni Hanna. Nie mia adnego problemu ze zrozumieniem, co to jest. To bya rka, ktra chciaa zabi. Nad szachownic i cieniem
znajdowaa si niedokoczona twarz.
Gdzie jest August? zapyta. pi?
Nie. On
Tak?
Na chwil go oddaam. Szczerze mwic, ju nie dawaam sobie z nim rady.
Gdzie jest?
W orodku dla dzieci i modziey Oden przy Sveavgen.
Kto wie, e tam jest?
Nikt.
Tylko pani i pracownicy?

Tak.
Niech tak zostanie. Przepraszam na moment.
Wyj telefon i zadzwoni do Jana Bublanskiego. Zdy uoy w mylach jeszcze jedno pytanie
do Przegrdki Lisbeth.
JAN BUBLANSKI BY PRZYBITY. ledztwo stao w miejscu. Nie udao im si znale blackphonea ani laptopa Fransa Baldera. Mimo wielu wyczerpujcych rozmw z operatorem nie udao
si im wic ustali, do kogo dzwoni, ani nawet uzyska jasnego obrazu jego spraw sdowych.
Na razie mamy tylko zasony dymne i stereotypy, pomyla. Niewiele ponad to, e nagle, nie wiadomo skd, pojawi si wojownik ninja, a potem znikn w ciemnoci. W caej tej operacji byo co
a nazbyt doskonaego, jak gdyby czowiekowi, ktry j przeprowadzi, obce byy ludzkie saboci
i niekonsekwencja, ktre zwykle daje si wyczu podczas analizowania materiau dowodowego.
Wszystko wydawao si klinicznie czyste. Bublanski nie mg odpdzi myli, e dla sprawcy by
to po prostu kolejny dzie pracy. Rozwaania przerwa mu dzwonek. Dzwoni Mikael Blomkvist.
Cze powiedzia Bublanski. Wanie o tobie rozmawialimy. Chcielibymy ci jeszcze raz
przesucha, i to jak najszybciej.
Jasne, w porzdku odpar Mikael. Ale teraz mam waniejsz wiadomo. wiadek, August
Balder, jest sawantem.
Kim?
Moe i jest ciko upoledzony, ale ma absolutnie wyjtkowy talent. Rysuje po mistrzowsku,
z niezwyk, matematyczn precyzj. Widzielicie rysunki, te ze wiatami na przejciu dla pieszych,
ktre leay na stole w kuchni w Saltsjbaden?
Tak, w przelocie. Chcesz powiedzie, e to nie Balder to narysowa?
Nie, nie. To August.
Wyglday na wyjtkowo dojrzae.
Ale to on je narysowa. A przed poudniem narysowa podog w sypialni Baldera. I nie tylko.
Na rysunku bya te wizka wiata i cie. Sdz, e to cie mordercy i wiato z jego czowki. Ale
na razie nic nie wiemy na pewno. Nie mg tego dokoczy.
Nabijasz si ze mnie?
To nie jest najlepsza chwila na arty.
Skd wiesz?
Jestem u jego matki, Hanny Balder, w domu przy Torsgatan, mam przed sob rysunek. Augusta
ju tu nie ma. Jest w Wyranie si zawaha. Nie chciabym nic mwi przez telefon.
Powiedziae, e nie mg dokoczy?
Psycholog zabroni mu rysowa.

Jak mona zabroni czego takiego?


Chyba nie zrozumia, co te rysunki przedstawiaj. Uzna, e to zachowanie kompulsywne. Sugerowabym, ebycie jak najszybciej wysali tam ludzi. Macie wiadka.
Ju jedziemy. Przy okazji porozmawiamy z tob.
Niestety na mnie ju czas. Musz wraca do redakcji.
Najlepiej by byo, gdyby jeszcze troch zosta, ale rozumiem. I jeszcze jedno
Tak?
Dziki!
Bublanski si rozczy i poszed poinformowa ekip. Jeszcze nie wiedzia, e popenia bd.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 15
21 listopada
LISBETH SALANDER SIEDZIAA w klubie szachowym Raucher przy Hlsingegatan. Nie miaa
specjalnej ochoty gra. Bolaa j gowa. Cay dzie spdzia na owach, ktre przywiody j w to
miejsce. Kiedy zrozumiaa, e Frans Balder zosta zdradzony przez swoich ludzi, obiecaa mu, e
zostawi zdrajc w spokoju. Nie podobao jej si to, ale dotrzymaa sowa. Po jego mierci uznaa, e
jest zwolniona z obietnicy.
Teraz moga dziaa po swojemu. Nie byo to takie proste. Arvida Wrangego nie byo w domu,
a nie chciaa do niego dzwoni. Wolaa go wzi z zaskoczenia. Wypatrywaa go wic, krcc si tu
i tam, z kapturem nacignitym na gow. Arvid wid ycie trutnia. Ale jak w przypadku wielu
innych obibokw postara si, eby bya w tym pewna regularno. Dziki zdjciom, ktre umieszcza na Instagramie i Facebooku, miaa kilka punktw zaczepienia: Riche przy Birger Jarlsgatan,
Teatergrillen na Nybrogatan, klub szachowy Raucher i Caf Ritorno przy Odengatan. I kilka innych,
chociaby strzelnic przy Fridhemsgatan i mieszkania dwch dziewczyn. Zmieni si od czasu, gdy
ostatnio miaa go na celowniku.
Nie tylko nie wyglda ju na nerda, ale te moralnie obniy loty. Nie bya zwolenniczk teorii
psychologicznych, ale dosza do wniosku, e pierwsze powane wykroczenie poprowadzio go do
kolejnych. Ju nie by ambitnym, dnym wiedzy studentem. Odwiedza strony porno, tak czsto, e
mona chyba byo mwi o uzalenieniu, i kupowa seks przez internet. Brutalny seks. Dwie albo trzy
kobiety groziy mu potem, e zgosz to na policj.
Przesta si interesowa grami komputerowymi i badaniami nad AI, a zacz prostytutkami i popijawami w centrum. Forsy najwyraniej mu nie brakowao. Problemw te nie. Rano wpisa na przykad w wyszukiwark haso: ochrona wiadkw w Szwecji. Jawna nieostrono. Nawet jeli nie
utrzymywa ju kontaktw z Solifonem, przynajmniej przez swj komputer, i tak z pewnoci mieli go
na oku. Byli profesjonalistami. Moe pod t swoj now powierzchownoci wiatowca zacz
pka. I dobrze. Byoby jej to na rk. Kiedy po raz kolejny zadzwonia do klubu szachowego szachy byy chyba jedyn rzecz czc go z dawnym yciem ze zdziwieniem usyszaa, e wanie
przyszed.
Zesza po schodkach, przesza przez korytarz i wkroczya do szarego, zniszczonego pokoju. Tu
i wdzie przy stolikach siedzieli pochyleni nad szachownicami gracze, gwnie starsi mczyni.
Atmosfera bya senna. Nikt nie zwrci na ni uwagi, nikt si nie zdziwi, e przysza. Wszyscy byli
pochonici swoimi sprawami. Sycha byo tylko tykanie szachowych zegarw i pojedyncze przeklestwa. Na cianach wisiay zdjcia Kasparowa, Magnusa Carlsena, Bobbyego Fischera, a nawet

nastoletniego Arvida Wrangego, ktry rozgrywa pojedynek ze synn szachistk Judit Polgr.
Jego starsza wersja siedziaa przy stoliku w gbi, po prawej, i wyprbowywaa nowe otwarcie.
Przy stoliku stao kilka firmowych toreb. Arvid mia na sobie ty sweter z owczej weny, wieo
wyprasowan bia koszul i wypucowane angielskie buty. Ta elegancja nie pasowaa do tego miejsca. Lisbeth podesza niepewnym krokiem i zapytaa, czy z ni zagra. Zlustrowa j od stp do gw.
W porzdku odpar po chwili.
To mio z pana strony powiedziaa, jak dobrze wychowana dziewczynka.
Usiada i otworzya e4. Arvid odpowiedzia b5: polski gambit. Zamkna oczy i pozwolia mu
gra.
PRBOWA SI SKUPI na grze, ale nie bardzo mu wychodzio. Na szczcie ta maa punkwa
raczej nie bya gwiazd, cho radzia sobie nie najgorzej. Prawdopodobnie bya zapalon graczk,
ale co z tego. Bawi si z ni i pewnie jej zaimponowa. Kto wie, moe bdzie chciaa pojecha
z nim do domu. Wygldaa na skwaszon, a on nie lubi zozowatych lasek, ale miaa fajne cycki.
Pomyla, e moe bdzie mg si na niej wyadowa. Mia za sob okropny poranek. Wiadomo
o zamordowaniu Fransa Baldera zwalia go z ng.
Nie by w rozpaczy: ba si. Prbowa co prawda wmawia sobie, e postpi susznie. Czego
innego mg si spodziewa ten cholerny profesor, skoro traktowa go jak powietrze? Cho oczywicie nie wygldaoby to najlepiej, gdyby wyszo na jaw, e go sprzeda. Ale najgorsze byo to, e
midzy jednym a drugim na pewno by jaki zwizek. Nie wiedzia jaki i prbowa si pociesza
myl, e taki idiota jak Balder na pewno narobi sobie mnstwo wrogw. Ale wiedzia, jaka jest
prawda, i dlatego zacz si miertelnie ba.
Od czasu, kiedy Frans zacz pracowa dla Solifonu, obawia si, e sprawy mog przyj inny,
niepokojcy obrt, a teraz marzy tylko o tym, eby wszystko si skoczyo. Pewnie dlatego przed
poudniem ruszy w miasto i odda si kompulsywnym zakupom, ktrych rezultatem bya gra toreb
z markowymi ciuchami. W kocu zajrza do klubu szachowego. Granie czasem jeszcze mu pomagao
odpdzi ze myli. I rzeczywicie humor mu si poprawi. Czu, e kontroluje sytuacj i e jest
wystarczajco sprytny, eby nadal ich wszystkich zwodzi. Wystarczyo tylko spojrze, jak mu idzie.
A przecie ta laska wcale nie bya taka za.
Wrcz przeciwnie, w tym, jak graa, byo co nieortodoksyjnego, co kreatywnego. Prawdopodobnie potrafiaby utrze nosa wikszoci tych, ktrzy siedzieli przy ssiednich stolikach. Ale on, Arvid
Wrange, j zmiady. Gra tak inteligentnie, tak byskotliwie, e nawet nie zauwaya, jak osaczy jej
dam. Podszed do niej ukradkiem i zbi j, tracc tylko jednego konia.
Sorry, baby. Your Queen is down! powiedzia zalotnym, luzackim tonem, ktry z pewnoci jej
zaimponowa.

Ale nie doczeka si odpowiedzi. Dziewczyna si nie umiechna i nie powiedziaa ani sowa.
Zacza za to gra szybciej, jakby chciaa jak najszybciej skoczy i zapomnie o upokorzeniu. Nie
mia nic przeciwko temu. Pomyla, e szybko si z ni rozprawi i zabierze gdzie na kilka drinkw,
a potem si za ni wemie. Nie bdzie dla niej zbyt miy w ku. A pewnie i tak po wszystkim mu
podzikuje. Taka zoza z pewnoci od dawna z nikim si nie pukaa i prawdopodobnie nigdy jej si
nie trafi taki fajny kole jak on, kto na takim poziomie. Postanowi, e przed ni zabynie i wyoy
jej troch zaawansowanej szachowej teorii. Nie mia jednak okazji. Co mimo wszystko byo nie tak.
Zacz wyczuwa opr, ktrego nie pojmowa, jak now trudno. Dugo prbowa sobie wmawia, e to zudzenie albo wynik kilku nieostronych posuni i e jeli tylko si skoncentruje, na
pewno sobie z tym poradzi. Zmobilizowa cay swj instynkt zabjcy. Ale byo coraz gorzej.
Poczu, e przypara go do muru. Niezalenie od tego, jak bardzo si stara, odpieraa jego ataki.
W kocu musia si pogodzi z tym, e szala zwycistwa bezpowrotnie przechylia si na jej stron.
Jak to moliwe? Przecie zbi jej krlow, a zamiast powikszy przewag, znalaz si w katastrofalnym pooeniu. Co si stao? Chyba nie powicia damy celowo? Nie na tak wczesnym etapie. To
niemoliwe. O takich posuniciach czyta si w ksikach, co takiego nie ma prawa si zdarzy
w klubie szachowym na Vasastan. A ju na pewno nie robi takich rzeczy wykolczykowane aspoeczne punkwy, zwaszcza kiedy si pojedynkuj z tak dowiadczonymi graczami jak on. A mimo to
nie byo ju dla niego ratunku.
Wiedzia, e jeszcze czterypi ruchw i przegra, wic prztykn palcem wskazujcym swojego
krla i wymamrota: gratuluj. Mia ochot wygosi jak wymwk, ale co mu mwio, e to by
tylko pogorszyo spraw. Ju wtedy przeczuwa, e nie przegra na skutek nieszczliwego zbiegu
okolicznoci. Prawie mimo woli znw zacz si ba. Kim, do cholery, bya ta dziewczyna?
Ostronie spojrza jej w oczy. Nie wygldaa ju jak skwaszona, niepewna pinda. Miaa w sobie
lodowaty chd bya jak drapienik przygldajcy si ofierze. Poczu si bardzo nieswojo, jakby
przegrana w szachy bya zaledwie wstpem do czego o wiele gorszego. Zerkn w stron drzwi.
Nigdzie nie pjdziesz oznajmia.
Kim jeste?
Nikim szczeglnym.
Czyli nie spotkalimy si wczeniej?
Niezupenie.
Wic prawie, tak?
Spotkae mnie w koszmarnych snach, Arvid.
artujesz?
Raczej nie.

O co ci chodzi?
A jak mylisz?
Skd mam wiedzie?
Nie rozumia, dlaczego a tak bardzo si boi.
Dzi w nocy zamordowano Fransa Baldera powiedziaa gucho.
Ta tak czytaem o tym wyjka.
Straszne, prawda?
Tak, naprawd.
Zwaszcza dla ciebie, prawda?
Dlaczego miaoby to by straszne zwaszcza dla mnie?
Dlatego e to ty go zdradzie. Od ciebie dosta judaszowy pocaunek.
Mia wraenie, e jego ciao zamienio si w ld.
Bzdury wymamrota.
Wcale nie. Wamaam si do twojego komputera, zamaam szyfr i zobaczyam wszystko czarno
na biaym. I wiesz co?
Mia trudnoci z oddychaniem.
Jestem pewna, e dzi rano wstae i zacze si zastanawia, czy to twoja wina, e on nie yje.
Myl, e mog ci pomc. Tak, to twoja wina. Gdyby nie by taki chciwy, zgorzkniay i aosny i nie
sprzeda jego bada Solifonowi, nadal by y. Musz ci ostrzec, e kiedy o tym myl, jestem wcieka. Postaram si, by cierpia. Najpierw potraktuj ci tak, jak ty traktowae te kobiety, ktre
wyszukiwae w sieci.
Jeste nienormalna?
Prawdopodobnie, w kadym razie troch odpara. Niski poziom empatii. Skonno do przemocy. Co w tym stylu Zapaa go za rk z si, ktra go przerazia. Szczerze mwic, nie
wyglda to dobrze cigna. Wiesz, czym si teraz zajmuj? Wiesz, dlaczego sprawiam wraenie
roztargnionej?
Nie.
Siedz i zastanawiam si, co z tob zrobi. Myl o prawdziwie piekielnych mkach. Dlatego
jestem troch rozkojarzona.
Czego chcesz?
Zemci si. Nie wyraziam si dostatecznie jasno?
Tak tylko gadasz.
Wcale nie, i myl, e o tym wiesz. Chocia w gruncie rzeczy jest jeszcze inne wyjcie.
Co mam zrobi?

Nie rozumia, dlaczego to powiedzia. Co mam zrobi? To byo jak przyznanie si do winy, jak
wywieszenie biaej flagi. Zacz si zastanawia, czy tego nie cofn, czy jej nie przycisn, eby si
przekona, czy nie blefuje. Ale nie by w stanie. Dopiero pniej zrozumia, e nie tylko dlatego, e
mu grozia i e tak potwornie mocno zapaa go za rk.
Chodzio te o parti, ktr rozegrali, i o to, e powicia dam. Wci by w szoku. Co w jego
podwiadomoci mwio mu, e dziewczyna, ktra tak gra, musi mie dowody, e jest winny.
Co mam zrobi? powtrzy.
Wyjdziesz std razem ze mn i wszystko mi opowiesz, Arvidzie. Opowiesz mi ze szczegami,
jak sprzedae Fransa Baldera.
TO CUD powiedzia Jan Bublanski. Sta w kuchni Hanny Balder i przyglda si pomitemu
rysunkowi, ktry Mikael Blomkvist znalaz w mieciach.
Nie przesadzaj odpara Sonja Modig. Staa tu obok niego. Oczywicie miaa racj.
Mimo wszystko byo to kilka naszkicowanych kwadratw. Tak jak powiedzia Mikael, kiedy rozmawiali przez telefon, w tym rysunku byo co wybitnie matematycznego, jakby chopca bardziej
interesowaa geometryczna forma kwadratw i ich odbicia w lustrach ni widniejcy nad nimi zowrogi cie. Mimo to Bublanski by podekscytowany. Cay czas sysza, e August Balder jest niedorozwinity i e nie bdzie im mg zbytnio pomc. A tymczasem stworzy rysunek, ktry dawa wicej nadziei ni jakikolwiek inny aspekt ledztwa. Ta myl mocno go wzruszya. Pomyla, e to
potwierdza, e nie wolno nikogo lekceway i nie wolno dawa si ogranicza uprzedzeniom.
Nie mieli oczywicie pewnoci, czy August zacz rysowa scen morderstwa. Czysto teoretycznie
cie mg oznacza co cakiem innego. Nie byo te pewne, e widzia twarz mordercy albo e
bdzie j w stanie narysowa, ale i tak W gbi serca Bublanski wierzy, e tak bdzie, i to nie
tylko dlatego, e rysunek, nawet w takim stanie, by mistrzowski.
Widzia rwnie wczeniejsze rysunki Augusta, a nawet je skserowa i wzi ze sob kopie. Przedstawiay nie tylko przejcie dla pieszych i sygnalizator, ale rwnie wyniszczonego mczyzn
o wskich ustach, ktry tak by pomyla kady policjant zosta zapany na gorcym uczynku. Bez
wtpienia przechodzi na czerwonym. Jego twarz zostaa oddana tak wiernie, e Amanda Flod z jego
grupy w jednej chwili rozpoznaa starego bezrobotnego aktora Rogera Wintera, ktry mia na koncie
jazd pod wpywem alkoholu i pobicie.
Fotograficzna ostro, z jak August Balder potrafi uchwyci rzeczywisto, powinna by spenieniem marze kadego ledczego. Ale Bublanski oczywicie rozumia, e pokadanie w rysunkach
zbyt wielkich nadziei byoby nieprofesjonalne. Morderca mg by zamaskowany, a August mg ju
nie pamita, jak wyglda. Pomyla, e jest wiele moliwoci. Z pewn melancholi spojrza na
Sonj Modig.

Pewnie uwaasz, e to pobone yczenia powiedzia.


Jak na czowieka, ktry zacz wtpi w istnienie Boga, zaskakujco atwo zauwaasz cuda.
Hm moe i tak.
Na pewno nie zaszkodzi sprawdzi, gdzie nas to moe zaprowadzi. Co do tego si z tob zgadzam.
wietnie, w takim razie spotkajmy si z nim.
Wyszed z kuchni i skin gow Hannie Balder, ktra siedziaa na kanapie w duym pokoju i obracaa w palcach jakie tabletki.
LISBETH I ARVID WRANGE szli przez Vasaparken rka w rk, jak para starych znajomych. Cho
byy to tylko pozory. Arvid by przeraony. Lisbeth zaprowadzia go na awk. Pogoda nie sprzyjaa
siedzeniu na dworze i karmieniu gobi. Znw zerwa si wiatr, a temperatura spada. Arvidowi byo
zimno. Ale Lisbeth uznaa, e awka w parku to odpowiednie miejsce. Pocigna go mocno za rk
i zmusia, eby usiad.
Okej powiedziaa. Nie przecigajmy tego.
Obiecujesz, e nikomu nie powiesz, jak si nazywam?
Niczego nie mog ci zagwarantowa. Ale jeli mi wszystko opowiesz, bdziesz mia znacznie
wiksze szanse na powrt do swojego aosnego ycia.
W porzdku odpar. Wiesz, co to jest Darknet?
Tak.
Trudno byo o wiksze niedomwienie. Nikt nie wiedzia, co to jest Darknet, lepiej ni Lisbeth
Salander. Darknet by ciemn stref sieci. Dostpn wycznie dla tych, ktrzy mieli specjalny program szyfrujcy. Darknet kademu gwarantowa cakowit anonimowo. Nikt nie mg wytropi
jego uytkownikw ani ledzi, co robi. Dlatego roio si tam od dilerw narkotykowych, terrorystw, oszustw, gangsterw, handlarzy broni, zamachowcw z bombami, alfonsw i czarnych kapeluszy. adne inne miejsce w cyberprzestrzeni nie leao tak daleko poza granicami prawa. Jeeli
w sieci istniao pieko, to by nim wanie Darknet.
Cho sam w sobie nie by zy. Lisbeth wiedziaa o tym najlepiej. Wiedziaa, e w czasach, kiedy
organizacje szpiegowskie i producenci oprogramowania ledz kady krok kadego czowieka,
uczciwi ludzie te potrzebuj miejsca, gdzie nikt nie bdzie mg ich zobaczy. Darknet sta si azylem dla dysydentw i tajnych informatorw. Opozycjonici mogli si tam wypowiada i protestowa,
a rzdy nie byy w stanie ich dosign. To tam Lisbeth przeprowadzaa najdelikatniejsze dochodzenia i ataki.
Tak, mona powiedzie, e wiedziaa, co to Darknet. Znaa strony, wyszukiwarki, cay ten troch
anachroniczny, powolny organizm lecy w gbokim cieniu zwykego, jawnego internetu.

Wystawie technologi Baldera na sprzeda w Darknecie? zapytaa.


Nie, skd. Tylko si tam rozgldaem. Byem wcieky. Wiesz, Frans prawie ze mn nie rozmawia. Traktowa mnie jak powietrze i szczerze mwic, na tej jego technologii te mu nie zaleao.
Mia zamiar j wykorzystywa wycznie do bada i nie by zainteresowany tym, eby si przydaa
do czego jeszcze. A my zrozumielimy, e mona na niej zbi fortun. Wszyscy bylibymy bogaci.
Ale on mia to gdzie, chcia tylko eksperymentowa i bawi si jak dziecko. Pewnego wieczoru,
kiedy troch sobie wypiem, na jakiej stronie dla nerdw bez zastanowienia wpisaem pytanie: Kto
mgby dobrze zapaci za rewolucyjn technologi AI?.
I kto ci odpowiedzia?
Troch to trwao. Zdyem ju zapomnie, e w ogle pytaem. Ale w kocu kto mi odpowiedzia. Napisa, e nazywa si Bogey, i zacz zadawa pytania. Bardzo szczegowe. Najpierw odpowiadaem jak nieostrony dure, jakby to wszystko by tylko gupi art. Ktrego dnia dotaro do
mnie, e ju si z tego nie wyplcz, i przeraziem si, e Bogey nam to wykradnie.
A ty nic nie bdziesz z tego mia.
Chyba nie zdawaem sobie sprawy, w co si wpakowaem. To by klasyczny dylemat. eby
sprzeda technologi Fransa, musiaem o niej opowiedzie. Ale gdybym zdradzi za duo, tobym j
straci. Bogey nie przestawa mi schlebia i w kocu si dowiedzia, nad jakim programem pracujemy.
Mia zamiar si wama do waszych komputerw.
Prawdopodobnie tak. W jaki sposb udao mu si wywszy, jak si nazywam. Kompletnie si
tym zaamaem. Zewirowaem i powiedziaem, e chc si wycofa. Ale byo ju za pno. Nie grozi mi, w kadym razie nie wprost. Gldzi tylko o tym, e razem dokonamy czego wielkiego i zarobimy mnstwo pienidzy. W kocu zgodziem si z nim spotka w chiskiej restauracji na statku przy
Sdra Mlarstrand. Pamitam, wia wiatr i byo zimno, a ja dugo staem i marzem. Spni si p
godziny. Pniej zaczem si zastanawia, czy mnie w tym czasie nie obserwowa.
Ale w kocu przyszed?
Tak, i na pocztku byem cakiem zbity z tropu. Nie mogem uwierzy, e to on. Wyglda jak
pun albo ebrak i gdyby nie zegarek patek philippe, ktry mia na rce, wetknbym mu dwudziestaka. Na rkach mia dziwne blizny i tatuae domowej roboty. Kiedy szed, dziwnie wywija rkami,
a trencz mia w opakanym stanie. Wyglda, jakby mieszka pod mostem, a najdziwniejsze w tym
wszystkim byo to, e by z tego dumny. Tylko ten zegarek i robione na miar buty wiadczyy o tym,
e udao mu si odbi od dna. Jeli to pomin, sprawia wraenie, jakby by przywizany do swoich
korzeni. Pniej, kiedy dosta ode mnie wszystko i witowalimy przy kilku butelkach wina, zapytaem, czym si zajmuje.

Ze wzgldu na ciebie mam nadziej, e zdradzi ci jakie szczegy.


Jeeli masz zamiar go namierzy, musz ci ostrzec
Nie o rad ci prosiam, tylko o konkrety.
W porzdku, by oczywicie ostrony. Ale i tak tego i owego udao mi si dowiedzie. Prawdopodobnie nie mg si powstrzyma. Wychowa si w jakim duym miecie w Rosji. Nie zdradzi,
w jakim. Powiedzia, e wszystko si przeciwko niemu sprzysigo. Wszystko! Jego matka bya
dziwk i heroinistk, a ojcem mg by kady. Szybko trafi do koszmarnego domu dziecka. Mwi,
e jaki szaleniec kad go w kuchni na pieku do wiartowania misa i tuk kawakiem starej laski.
Kiedy mia jedenacie lat, uciek i trafi na ulic. Krad, wamywa si do piwnic i na klatki schodowe, eby si troch ogrza. Upija si tani wdk, wcha rozpuszczalnik i klej, by wykorzystywany i bity. Ale odkry jedn rzecz.
Co?
e ma pewien talent. To, na co inni potrzebowali caych godzin, on robi w kilka sekund. By
mistrzem w dokonywaniu wama. Mia pierwszy powd do dumy i co, z czym mg si identyfikowa. Wczeniej by tylko bezdomnym gwniarzem, pogardzanym i opluwanym przez wszystkich.
Teraz sta si chopakiem, ktry mg si dosta praktycznie wszdzie. Szybko stao si to jego obsesj. Caymi dniami marzy o tym, eby by jak Houdini, a w zasadzie eby zosta jego przeciwiestwem. Nie chcia otwiera, eby wyj. Chcia otwiera, eby wej. wiczy, bo chcia by jeszcze lepszy, dziesi, dwanacie, czasem czternacie godzin na dob. Wkrtce na ulicach zaczy
o nim kry legendy. Przynajmniej on tak twierdzi. Zacz przeprowadza coraz wiksze operacje
i posugiwa si komputerami. Krad je i przerabia. Potrafi si wama do kadego systemu i mnstwo na tym zarabia. Ale wszystko szo na narkotyki. Czsto go okradano i wykorzystywano. Kiedy
atakowa, zawsze myla jasno, a potem, kiedy lea otumaniony jakim wistwem, zawsze znalaz
si kto, kto to wykorzystywa. Przyzna, e by jednoczenie geniuszem i kompletnym idiot. Pewnego dnia wszystko si zmienio. Kto go ocali, wydoby z pieka.
Co si stao?
Spa w jakiej ruderze przeznaczonej do rozbirki i wyglda gorzej ni zwykle. Kiedy otworzy
oczy i si rozejrza, w tawym wietle zobaczy anioa.
Anioa?
Tak powiedzia. Moliwe, e by to tylko kontrast z otoczeniem, z igami, resztkami jedzenia,
karaluchami i kto wie z czym jeszcze. Powiedzia, e to bya najpikniejsza kobieta, jak w yciu
widzia. Z trudem na ni patrzy i by pewien, e niedugo umrze. Czu, e to podniosa chwila, ktra
zaway na caym jego yciu. Ale ta kobieta powiedziaa, jakby to bya najbardziej oczywista rzecz na
wiecie, e dziki niej bdzie bogaty i szczliwy. O ile dobrze zrozumiaem, dotrzymaa sowa.

Zaatwia mu nowe zby i wysaa go na odwyk. I dopilnowaa, eby skoczy informatyk.


I od tej pory wamuje si do komputerw i kradnie dla tej kobiety i jej organizacji?
Mniej wicej. Sta si nowym czowiekiem, moe nie cakiem, bo pod wieloma wzgldami
wci jest zodziejem i draniem. Ale mwi, e ju nie bierze, a cay wolny czas powica na ledzenie nowinek technicznych. Wiele znajduje w Darknecie. Twierdzi rwnie, e jest bardzo bogaty.
Nie powiedzia o tej kobiecie nic wicej?
Nie, w tej kwestii by wyjtkowo ostrony. Mwi o niej tak niejasno i z takim uwielbieniem, e
zastanawiaem si nawet, czy nie jest wytworem jego wyobrani albo zudzeniem. Ale sdz, e musi
istnie naprawd. Kiedy o niej mwi, wyczuwaem w powietrzu wrcz fizyczny strach. Powiedzia,
e wolaby zgin ni j zawie. Pokaza mi te zoty prawosawny krzy, ktry od niej dosta.
Wiesz, taki z ukon belk, ktry wskazuje i w gr, i w d. Powiedzia, e to nawizanie do Ewangelii witego ukasza i dwch otrw, ktrzy wisieli obok Chrystusa. Jeden z nich w niego wierzy
i mia trafi do nieba. Drugi szydzi i mia trafi do pieka.
I to tam mielicie si znale, gdybycie j zawiedli?
Tak, mona tak powiedzie.
Wic uwaaa si za Jezusa?
Krzy prawdopodobnie nie mia adnego zwizku z chrzecijastwem. Ten Rosjanin chcia mi po
prostu co da do zrozumienia.
Albo bdziesz wierny, albo czekaj ci piekielne mki?
Tak, co w tym stylu.
A mimo to siedzisz tu i gba ci si nie zamyka.
Nie widziaem innego wyjcia.
Mam nadziej, e dobrze ci zapaci.
Tak w miar.
A pniej technologia Baldera zostaa sprzedana Solifonowi i Truegames.
Tak, ale nie rozumiem kiedy teraz o tym myl.
Czego nie rozumiesz?
Skd o tym wiesz?
Bye na tyle gupi, eby napisa do Eckerwalda. Z Solifonu, pamitasz?
Ale nie napisaem nic, co by mogo sugerowa, e im to sprzedaem. Bardzo starannie dobieraem sowa.
Mnie to, co napisae, wystarczyo powiedziaa Lisbeth, wstajc. Arvid jakby zapad si
w sobie.
I co teraz bdzie? Obiecujesz, e moje nazwisko nie wypynie?

Moesz mie nadziej odpara i szybkim, zdecydowanym krokiem ruszya w stron Odenplan.
KIEDY JU BYLI na schodach, w kieszeni Bublanskiego zadzwoni telefon. Dzwoni profesor Charles Edelman. Bublanski prbowa si z nim skontaktowa, kiedy si dowiedzia, e August jest
sawantem. Sprawdzi w sieci i okazao si, e w Szwecji s dwa autorytety w tej dziedzinie: profesor Lena Ek z uniwersytetu w Lund i Charles Edelman z Instytutu Karolinska. Nie udao mu si skontaktowa z adnym z nich, wic pojecha do Hanny Balder. Charles Edelman oddzwoni i wydawa
si wstrznity. Powiedzia, e jest w Budapeszcie na konferencji na temat zwikszonej wydajnoci
pamici. Dopiero co przyjecha i chwil wczeniej z CNN dowiedzia si, e Balder zosta zamordowany.
Inaczej od razu bym do pana zadzwoni wyjani.
Dlaczego?
Frans Balder skontaktowa si ze mn wczoraj wieczorem.
Bublanski a podskoczy. By przygotowany i reagowa na wszystkie przypadkowe powizania.
Dlaczego?
Chcia porozmawia o talencie swojego syna.
Panowie si znali?
Nie. Zadzwoni do mnie, bo niepokoi si o syna. Mocno mnie zaskoczy.
Dlaczego?
Przecie odezwa si do mnie sam Frans Balder. Dla nas, neurologw, to niemal instytucja.
Mwimy, e prbuje zrozumie mzg tak samo jak my. Z t rnic, e on chciaby te go zbudowa,
a nawet ulepszy.
Co mi si obio o uszy.
Przede wszystkim wiedziaem, e jest bardzo zamknity w sobie i trudny w obejciu. Niektrzy
czasem artowali, e sam jest jak maszyna: skada si z samych ukadw logicznych. Ale kiedy ze
mn rozmawia, a kipia od emocji i, szczerze mwic, zszokowao mnie to. To byo jak by to
powiedzie jakby pan zobaczy, e najtwardszy policjant pacze. Pamitam, e pomylaem, e
musiao sta si co jeszcze, poza tym, o czym rozmawialimy.
Ta uwaga wydaje si suszna. Zrozumia, e jest w powanym niebezpieczestwie powiedzia
Bublanski.
Ale on mia powody, eby si ekscytowa. Jego syn podobno genialnie rysowa, a to naprawd
nie jest czste u dzieci w tym wieku, nawet u sawantw, a ju tym bardziej w poczeniu z talentem
matematycznym.
Matematycznym?
Tak. Zdaniem profesora jego syn jest rwnie uzdolniony matematycznie. O tym mgbym mwi

dugo.
Co pan ma na myli?
Chodzi o to, e byem ogromnie zdziwiony, a jednoczenie moe nie a tak bardzo. Dzi ju
wiemy, e w przypadku sawantw pewn rol odgrywa dziedziczenie, a tu mamy do czynienia
z ojcem, ktry dziki temu, e tworzy zaawansowane algorytmy, sta si legend. Cho jednoczenie
Tak?
Takie dzieci nigdy nie maj jednoczenie talentu artystycznego i matematycznego.
Czy ycie nie jest pikne dziki temu, e od czasu do czasu potrafi nas zaskoczy? zapyta
Bublanski.
To prawda, panie komisarzu. W czym mog panu pomc?
Bublanski przypomnia sobie wszystko, co stao si w Saltsjbaden, i pomyla, e nie zaszkodzi,
jeli zachowa troch ostronoci.
Mog tylko powiedzie, e do pilnie bdziemy potrzebowa paskiej wiedzy i pomocy.
Chopiec by wiadkiem morderstwa, prawda?
Tak.
I chciaby pan, ebym sprbowa go skoni do narysowania tego, co widzia?
Nie mog odpowiedzie na to pytanie.
CHARLES EDELMAN sta w recepcji hotelu Boscolo w Budapeszcie, niedaleko poyskujcego
Dunaju. Mia wraenie, e jest w operze. Wntrze byo imponujce, wysokie, ze starowieckimi
kopuami i kolumnami. Cieszy si na ten tydzie, ktry mia tam spdzi, na wykady i kolacje.
Skrzywi si i przeczesa palcami wosy. Poleci Bublanskiemu swojego modego docenta, Martina
Wolgersa.
Niestety nie bd mg wam pomc osobicie. Jutro mam wygosi bardzo wany wykad
powiedzia komisarzowi Bublanskiemu zgodnie z prawd.
Przygotowywa si do tego wiele tygodni. Mia zamiar podj polemik z wieloma uznanymi neurologami zajmujcymi si badaniem pamici. Kiedy si rozczy i przypadkiem zowi spojrzenie
Leny Ek, ktra mijaa go z kanapk w rku, zacz aowa. Poczu nawet, e zazdroci Martinowi.
Chopak nie mia nawet trzydziestu piciu lat. Na zdjciach zawsze prezentowa si a za dobrze i ju
zacz sobie wyrabia nazwisko.
Prawda bya taka, e nie do koca zrozumia, co si stao. Komisarz by do tajemniczy. Prawdopodobnie obawia si, e mog by podsuchiwani, cho i tak nietrudno byo zgadn, o co chodzi.
Chopiec wietnie rysowa i by wiadkiem morderstwa. Mogo to oznacza tylko jedno. Im duej
o tym myla, tym bardziej plu sobie w brod. Jeszcze nie raz bdzie mia okazj wygosi wany

referat, a to bya jedyna okazja, eby wzi udzia w tak wanym ledztwie. Niezalenie od tego, jak
na to spojrze, to, co tak lekkomylnie przekaza Martinowi, z pewnoci byo duo bardziej interesujce ni wszystko, co mogo mu si przydarzy w Budapeszcie. Kto wie, moe mogoby mu przynie pewn saw.
Ju widzia nagwek: Znany neurolog pomg policji znale morderc. Albo jeszcze lepiej:
Polowanie na morderc zwieczone sukcesem dziki badaniom profesora Edelmana. Jak mg by
tak gupi i odmwi? Pomyla, e jest idiot. Chwyci komrk i zadzwoni do Bublanskiego.
BUBLANSKI ODOY SUCHAWK. Udao im si, jemu i Sonji, zaparkowa niedaleko biblioteki publicznej. Wanie przeszli przez ulic. Pogoda znw bya beznadziejna. Byo mu zimno w rce.
Zmieni zdanie? zapytaa Sonja.
Tak. Da sobie spokj z referatem.
Kiedy tu bdzie?
Ma sprawdzi loty. Najpniej jutro przed poudniem.
Szli do orodka dla dzieci i modziey Oden, eby si spotka z jego kierownikiem, Torkelem
Lindnem. W zasadzie mieli rozmawia wycznie o praktycznych sprawach zwizanych z zeznaniami Augusta Baldera, a przynajmniej tak si Bublanskiemu wydawao. Ale cho Torkel Lindn nic
jeszcze nie wiedzia o prawdziwym celu ich wizyty, kiedy rozmawiali przez telefon, by zadziwiajco nieprzystpny. Owiadczy, e chopcu nie naley przeszkadza w aden sposb. Bublanski
wyczu jego instynktown wrogo i by na tyle gupi, e sam te nie zdoby si na uprzejmo. To nie
by obiecujcy pocztek.
Wbrew przypuszczeniom Bublanskiego Lindn nie okaza si wysoki i postawny. Mia nie wicej
ni metr pidziesit. Krtko ostrzyone, prawdopodobnie farbowane ciemne wosy i zacinite usta
potgoway wraenie surowoci. Mia na sobie czarne dinsy, czarn koszulk polo, a na szyi zoty
krzyyk. Wyglda jak pastor i bez wtpienia by do nich nastawiony wrogo.
Z jego oczu bia wynioso. Bublanski pomyla o swoich ydowskich korzeniach. Czsto tak
byo, kiedy si spotyka z tak zoliwoci. Torkel Lindn chcia chyba pokaza, e moralnie stoi
wyej od nich. Chcia im da do zrozumienia, e jest od nich lepszy, bo przede wszystkim liczy si
dla niego zdrowie psychiczne chopca i nie zamierza pozwoli policji go wykorzystywa. Bublanski
uzna, e nie ma wyjcia i e musi zacz jak najmilej.
Bardzo mi mio powiedzia.
Ach tak? odpar Lindn.
Oczywicie. To bardzo uprzejmie z pana strony, e si pan zgodzi tak nagle spotka. Nie przyszlibymy tutaj, gdybymy nie byli przekonani, e chodzi o spraw najwyszej wagi.
Zakadam, e chcecie pastwo w jaki sposb przesucha chopca.

Niezupenie odpar Bublanski, troch mniej uprzejmie. Chcielibymy raczej musz najpierw zaznaczy, e to, co teraz powiem, musi zosta midzy nami. To kwestia bezpieczestwa.
Obowizek zachowania tajemnicy jest dla nas oczywisty. U nas nie ma przeciekw powiedzia
Lindn takim tonem, jakby sugerowa, e u Bublanskiego jest inaczej.
Chc si tylko upewni, e chopiec bdzie tu bezpieczny rzuci Bublanski.
To jest dla was najwaniejsze?
Nie inaczej odpar komisarz lodowato. Dlatego powtrz: nic z tego, co powiem, nie moe
zosta w jakikolwiek sposb przekazane dalej, a ju zwaszcza przez telefon albo mailem. Czy
moemy usi w jakim ustronnym miejscu?
SONJA MODIG nie bya zachwycona orodkiem. Miao to na pewno zwizek z tym, e syszaa czyj
pacz. Gdzie w pobliu od duszej chwili rozpaczliwie pakaa maa dziewczynka. Siedzieli
w pokoju, w ktrym unosi si zapach rodkw czystoci i chyba delikatna wo kadzida. Na cianie
wisia krzy, a na pododze lea zniszczony mi. Wyposaenie byo skpe, pokj nie sprawia wraenia przytulnego. Widziaa, e zwykle dobroduszny Bublanski jest bliski wybuchu, wic przeja
inicjatyw. Spokojnie i rzeczowo opowiedziaa, co si stao.
Dowiedzielimy si, e paski wsppracownik, psycholog Einar Forsberg, stwierdzi, e Augustowi nie wolno rysowa.
Wyda takie orzeczenie i ja si z nim zgadzam odpar Torkel Lindn. Nie czuje si dziki
temu dobrze.
Mona jednak powiedzie, e w ogle nie czuje si dobrze. Widzia, jak zamordowano jego
ojca.
Ale chyba nie powinnimy pogarsza jego stanu, prawda?
Zgadza si. Ale rysunek, ktrego nie mg dokoczy, moe si okaza przeomem w ledztwie
i dlatego bdziemy nalega, eby mu pozwolono rysowa. Dopilnujemy, eby by przy tym kto kompetentny.
Nie mog si na to zgodzi.
Sonja nie wierzya wasnym uszom.
Sucham?
Z caym szacunkiem dla pastwa pracy powiedzia Lindn stanowczo. My tutaj pomagamy
bezbronnym dzieciom, ktre tego potrzebuj. To jest nasz cel i nasze powoanie. Nie suymy policji
i jestemy z tego dumni. Tak dugo, jak dugo dzieci s u nas, musz mie pewno, e ich dobro jest
dla nas najwaniejsze.
Sonja Modig pooya rk na udzie Bublanskiego, eby uprzedzi wybuch.
Bez problemu uzyskamy zgod sdu powiedziaa. Ale to dla nas ostateczno.

To rozsdne.
Pozwoli pan, e zadam jedno pytanie: czy pan i Einar Forsberg naprawd wiecie, co jest dla
Augusta najlepsze? Albo dla tej dziewczynki, ktra tam pacze? Czy nie jest tak, e kady z nas
potrzebuje, eby mu pozwolono zabra gos? Pan albo ja moemy mwi albo pisa, a nawet skontaktowa si z adwokatem. August Balder nie ma takich moliwoci. Ale moe rysowa i wyglda na
to, e chce nam co przekaza. Czy mamy mu w tym przeszkodzi? Czy zabranianie mu tego nie
byoby rwnie nieludzkie jak zabranianie innym mwienia? Czy nie powinnimy mu pozwoli, eby
wyrazi to, co go gnbi bardziej ni cokolwiek innego?
W naszej ocenie
Nie przerwaa mu Sonja. Prosz nic nie mwi o pastwa ocenie. Skontaktowalimy si
z kim, kto najlepiej potrafi oceni takie zagadnienia. Z Charlesem Edelmanem, profesorem neurologii. Jest wanie w drodze z Wgier i chce si spotka z chopcem. Moe najrozsdniej bdzie
pozwoli, eby to on zdecydowa?
Moemy go oczywicie wysucha przyzna Lindn niechtnie.
Samo wysuchanie to za mao. To do niego bdzie naleaa decyzja.
Obiecuj, e podejmiemy konstruktywny dialog, jak specjalici ze specjalist.
wietnie. Co teraz robi August?
pi. Kiedy do nas trafi, by wykoczony.
Sonja wiedziaa, e obudzenie go raczej by nie doprowadzio do niczego dobrego.
W takim razie jutro przed poudniem zjawimy si z profesorem Edelmanem. Mam nadziej, e
uda nam si doj do porozumienia.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 16
wieczr 21 i poranek 22 listopada
GABRIELLA GRANE SCHOWAA TWARZ w doniach. Nie spaa od czterdziestu godzin. Zerao
j gbokie poczucie winy, spotgowane przez pulsujc bezsenno. Mimo wszystko przez cay
dzie ciko harowaa. Rano zostaa wczona do grupy dziaajcej w Spo i prowadzcej swego
rodzaju bliniacze ledztwo. Zajmowali si spraw zabjstwa Fransa Baldera oficjalnie po to,
eby zrozumie szerszy, polityczny kontekst. Ale nieoficjalnie byli wtajemniczeni w kady najdrobniejszy szczeg.
W skad grupy wchodzi podkomisarz Mrten Nielsen. Formalnie sta na jej czele. Niedawno wrci do kraju po roku studiw na University of Maryland. Niewtpliwie by inteligentny i oczytany,
cho jak na gust Gabrielli nieco zbyt prawicowy. Rzadko si spotyka wyksztaconego Szweda, ktry
jest gorcym zwolennikiem republikanw, a nawet wyraa pewne zrozumienie dla ruchu Tea Party.
Poza tym by zapalonym historykiem wojen. Wygasza wykady na akademii wojskowej
Militrhgskolan. Mimo do modego wieku mia trzydzieci dziewi lat uchodzi za czowieka, ktry moe si pochwali rozleg sieci midzynarodowych kontaktw.
Czsto jednak nie umia obroni swojego stanowiska, wic rzeczywistym szefem by starszy i bardziej pewny siebie Ragnar Olofsson. Potrafi uciszy Mrtena jednym gniewnym westchnieniem lub
zmarszczk niezadowolenia nad krzaczastymi brwiami. Sytuacji Mrtena nie poprawiao to, e do
grupy nalea komisarz Lars ke Grankvist.
Zanim trafi do Spo, by na poy legendarnym ledczym wydziau zabjstw Krajowej Policji Kryminalnej. O jego mocnej gowie kryy legendy. Mwiono, e kady, kto z nim pije, prdzej czy pniej lduje pod stoem. Dziki swojemu nieco haaliwemu urokowi mia kochank w kadym miecie. W tej grupie nie byo atwo broni swojego zdania i po poudniu nawet Gabriella niespecjalnie
si wychylaa. Nie tyle jednak przez tokujcych kolegw, ile przez z kad chwil coraz silniejsz
niepewno. Chwilami wydawao jej si nawet, e wie jeszcze mniej ni wczeniej.
Dochodzia na przykad do wniosku, e dowody w starej sprawie domniemanego wamania do
komputerw Baldera s wyjtkowo skpe, a waciwie nie ma ich wcale. Na dobr spraw dysponowali tylko wypowiedzi Stefana Moldego z FRA, ktry nawet nie by cakiem pewny tego, co mwi.
Uwaaa, e jego analiza to w duej mierze pieprzenie od rzeczy. Frans Balder wydawa si ufa
przede wszystkim hakerce, ktr zatrudni. Tej, ktra w ledztwie nie miaa nawet nazwiska, cho
asystent profesora Linus Brandell opisa j cakiem barwnie. Gabriella domylaa si, e Balder,
jeszcze zanim uciek do Stanw, wiele przed ni ukrywa.
Chociaby dlaczego zatrudni si akurat w Solifonie. Czy to by tylko przypadek?

Zmagaa si z niepewnoci i bya wcieka, e Fort Meade nie pomaga im bardziej. Do Alony
Casales nie mona si ju byo dodzwoni, a NSA po raz kolejny znalaza si za zamknitymi
drzwiami. Dlatego nie dowiadywaa si ju niczego nowego. Podobnie jak Mrten i Lars ke znalaza si w cieniu Ragnara Olofssona, ktry cigle otrzymywa nowe wiadomoci od swojego informatora w grupie Bublanskiego i natychmiast przekazywa je szefowej Spo Helenie Kraft.
Gabrielli si to nie podobao. Bezskutecznie prbowaa zwrci uwag na to, e taki przepyw
informacji nie tylko zwiksza ryzyko przecieku, ale te sprawia, e trac niezaleno. Zamiast prowadzi poszukiwania wasnymi kanaami, niewolniczo trzymaj si tego, co im przysya ekipa
Bublanskiego.
Postanowia dziaa na wasn rk. Siedziaa w swoim gabinecie i prbowaa zobaczy ca
spraw w szerszej perspektywie i posun si dalej. Wiedziaa, e moe zabrn w lep uliczk, ale
pomylaa, e nie zaszkodzi, jeli pjdzie wasn drog, nie bdzie zaglda do tego samego tunelu
co inni. Usyszaa kroki w korytarzu. Gony, zdecydowany stukot, ktry znaa a za dobrze. Po chwili
do jej gabinetu wesza Helena Kraft. Miaa na sobie szar marynark od Armaniego. Wosy spia
w ciasny wze. Spojrzaa na ni czule. Byway chwile, kiedy Gabriella nie lubia by tak faworyzowana.
Jak tam? zapytaa Helena. yjesz jeszcze?
Ledwo.
Po tej rozmowie zamierzam ci odesa do domu. Musisz si zdrzemn. Musisz mie bystry
umys.
Brzmi sensownie.
Wiesz, co mwi Erich Maria Remarque?
e w okopach jest niefajnie.
Nie, e wyrzuty sumienia maj zawsze nie ci, co trzeba. Tych, ktrzy naprawd przysparzaj
wiatu cierpienia, nic to nie obchodzi. A ci, ktrzy walcz po stronie dobra, zmagaj si z poczuciem
winy. Nie masz si czego wstydzi. Zrobia, co moga.
Nie byabym taka pewna. Ale mimo wszystko dziki.
Syszaa o synu Baldera?
Ragnar powiedzia mi tylko kilka sw w przelocie.
Jutro o dziesitej komisarz Bublanski, inspektor Modig i profesor Charles Edelman spotkaj si
z nim w orodku dla dzieci i modziey Oden przy Sveavgen. Sprbuj go skoni, eby wicej
rysowa.
W takim razie trzymam kciuki. Ale nie podoba mi si, e o tym wiem.
Spokojnie, spokojnie. Ja tu jestem od paranoi. O wszystkim wiedz tylko ci, ktrzy potrafi trzy-

ma jzyk za zbami.
Mam tak nadziej.
Chc ci co pokaza.
Co takiego?
Zdjcia gocia, ktry zhakowa alarm przeciwwamaniowy Baldera.
Ju je widziaam. A nawet szczegowo przeanalizowaam.
Naprawd? odpara Helena, podajc Gabrielli rozmazane, powikszone zdjcie nadgarstka.
O co chodzi?
Spjrz jeszcze raz. Co widzisz?
Gabriella spojrzaa i dostrzega dwie rzeczy. Luksusowy zegarek wczeniej podejrzewaa, e
wanie to jest na zdjciu i kilka kresek pomidzy rkawiczkami a kurtk. Wyglday jak amatorskie
tatuae.
Kontrast odpara. Kilka tanich tatuay i bardzo drogi zegarek odpara po chwili.
To co wicej powiedziaa Helena. To patek philippe z 1951 roku, model 2499, pierwsza
albo druga seria.
Nic mi to nie mwi.
To jeden z najlepszych zegarkw, jakie istniej. Kilka lat temu taki zegarek zosta sprzedany na
aukcji w Christies w Genewie za ponad dwa miliony dolarw.
artujesz?
Nie. I kupi go nie byle kto. Jan van der Waal, adwokat z kancelarii Dackstone & Partner. Wylicytowa go w imieniu klienta.
Dackstone & Partner to kancelaria, ktra reprezentuje Solifon?
Tak jest.
A niech to.
Oczywicie nie wiemy, czy zegarek ze zdjcia to ten sprzedany w Genewie. Nie udao nam si
te ustali, kto go kupi. Ale to pocztek, Gabriello. Na razie mamy chudego mczyzn, ktry
wyglda jak narkoman i nosi zegarek tej klasy. To powinno zawzi poszukiwania.
Bublanski o tym wie?
Zauway to jeden z jego technikw, Jerker Holmberg. Ale teraz chciaabym, eby twj analityczny umys zacz nad tym pracowa. Id do domu i si przepij. Zaczniesz jutro rano.
CZOWIEK, ZNANY JAKO JAN HOLTSER, siedzia w swoim mieszkaniu w Helsinkach przy
Hgbergsgatan, niedaleko Esplanadi, i przeglda zdjcia swojej crki Olgi, ktra miaa dwadziecia
dwa lata i studiowaa medycyn w Gdasku.
Bya wysoka, ciemnowosa i energiczna. Czsto powtarza, e jest najlepszym, co go w yciu spo-

tkao. Nie tylko dlatego, e to brzmiao dobrze i sugerowao, e jest odpowiedzialnym ojcem. Rwnie dlatego, e chcia w to wierzy. Ale prawdopodobnie nie byo to ju prawd. Olga zacza si
domyla, czym si zajmuje.
Chronisz zych ludzi? spytaa ktrego dnia, a potem zacza maniakalnie angaowa si w, jak
to nazywaa, dziaania na rzecz sabych i bezbronnych.
Uwaa, e to wszystko lewicowe durnoty, ktre ani troch nie pasuj do jego crki. Traktowa to
tylko jako przejaw jej emancypacji. Uwaa, e za ca t nadt gadk o ebrakach i chorych kryje
si dziewczyna, ktra w dalszym cigu jest do niego podobna. Swego czasu bya obiecujc biegaczk biegaa na sto metrw. Miaa sto osiemdziesit sze centymetrw wzrostu, bya uminiona
i wybuchowa. Dawniej uwielbiaa oglda filmy akcji i sucha jego wojennych wspomnie.
W szkole kady wiedzia, e nie opaca si z ni zadziera. Zawsze oddawaa, jak wojowniczka.
Zdecydowanie nie zostaa stworzona do zajmowania si degeneratami i sabeuszami.
A mimo to twierdzia, e chce pracowa dla Lekarzy bez Granic albo uciec do Kalkuty jak jaka
cholerna Matka Teresa. Nie mg tego cierpie. Uwaa, e wiat naley do silnych. Kocha jednak
swoj crk niezalenie od tego, co wygadywaa. Nazajutrz po raz pierwszy od p roku miaa przyjecha do domu na kilkudniowy urlop. Uroczycie postanowi, e tym razem bdzie jej sucha uwaniej i nie zacznie si rozwodzi na temat Stalina, wielkich przywdcw i wszystkiego, czego nienawidzia.
Wrcz przeciwnie odbuduje ich wi. By pewien, e Olga go potrzebuje. I e on potrzebuje jej.
Bya sma wieczorem. Poszed do kuchni, wycisn trzy pomaracze, wla do szklanki smirnoffa
i zrobi sobie screwdrivera. Trzeciego tego dnia. Po pracy potrafi ich wypi sze albo siedem.
Pomyla, e moe zrobi to take tym razem. By zmczony i ugina si pod ciarem odpowiedzialnoci. Musia si odpry. Przez kilka minut sta bez ruchu z drinkiem w doni i marzy o innym
yciu. Ale czowiek znany jako Jan Holtser liczy na zbyt wiele.
Spokj si skoczy, kiedy na jego zabezpieczon przed podsuchem komrk zadzwoni Jurij Bogdanow. W pierwszej chwili liczy na to, e Jurij chce po prostu pogada, zrzuci z siebie troch zdenerwowania, ktre towarzyszy kademu zleceniu. Ale Jurij mia jak najbardziej konkretn spraw
i wygldao na to, e nie jest to nic przyjemnego.
Rozmawiaem z T powiedzia, a Jan poczu kilka rzeczy naraz. Przede wszystkim zazdro.
Dlaczego Kira zadzwonia do Jurija, a nie do niego? Nawet jeli to Jurij przynosi due pienidze
i za to by nagradzany prezentami i konkretnymi sumami, zawsze by przekonany, e to on jest jej najbliszy. Ale by rwnie zaniepokojony. Czyby mimo wszystko co poszo nie tak?
Jest jaki problem? zapyta.
Trzeba dokoczy robot.

Gdzie jeste?
W miecie.
Chod tu i wyjanij mi, o co ci chodzi, do cholery.
Zarezerwowaem stolik w Postres.
Nie mam teraz siy na luksusowe knajpy ani na twoje nowobogackie kaprysy. Musisz si przytelepa do mnie.
Nic nie jadem.
Co ci usma.
Okej. Przed nami duga noc.
JAN HOLTSER nie mia ochoty na kolejn dug noc. A ju na pewno nie chcia informowa crki,
e nie bdzie go w domu. Nie mia jednak wyboru. Byo to dla niego rwnie pewne jak to, e kocha
Olg. Kirze nie sposb byo odmwi.
Sprawowaa nad nim niewidzialn wadz. Chocia prbowa, nigdy nie udao mu si przy niej
zachowa z tak godnoci, jak by sobie yczy. Czsto wychodzi z siebie, eby j rozbawi,
a szczeglnie eby j skoni do uwodzicielskiego zachowania.
Bya obdnie pikna i jak nikt inny wiedziaa, jak to wykorzysta. Bya mistrzyni walki o wadz. Opanowaa cay repertuar. Potrafia by saba, potrafia prosi, ale bywaa take twarda, nieugita i zimna jak ld, a czasem wrcz za. Nikt tak jak ona nie potrafi budzi w nim sadysty.
Moe nie bya szczeglnie inteligentna w klasycznym rozumieniu tego sowa. Wielu ludzi zwracao
na to uwag, by moe chcc j cign na ziemi. A potem ona wyprowadzaa ich w pole. Manipulowaa nimi, jak chciaa, i potrafia sprawi, eby nawet najtwardsi mczyni si czerwienili i chichotali jak mali chopcy.
BYA DZIEWITA WIECZOREM. Jurij siedzia koo niego i wcina filet jagnicy, ktry dla niego
usmay. Potrafi cakiem przyzwoicie zachowa si przy stole. Rzecz jasna rwnie dziki Kirze.
Pod wieloma wzgldami wyszed na ludzi, pod niektrymi zdecydowanie nie. Jakkolwiek by si stara, wci sprawia wraenie zodziejaszka i narkomana. Cho od dawna by czysty i mia dyplom
z informatyki, wyglda na wyniszczonego, a w jego koyszcym chodzie wci byo wida uliczn
niedbao.
Gdzie twj burujski zegarek?
Ju go nie nosz.
Popade w nieask?
Obaj popadlimy.
A tak le?

Moe i nie.
Ale mwie, e trzeba dokoczy robot?
Tak. Chodzi o tego chopca.
Jakiego chopca? Jan udawa, e nie rozumie.
Tego, ktrego tak wspaniaomylnie oszczdzie.
Co z nim? Przecie to idiota.
Moe i tak, ale zacz rysowa.
Jak to rysowa?
Jest sawantem.
Kim?
Powiniene czyta co poza tymi pismami o broni.
O czym ty gadasz?
Sawant to czowiek z autyzmem albo jak inn dysfunkcj, obdarzony szczeglnym talentem. Ten
chopiec moe i nie umie mwi ani sensownie formuowa myli, ale wyglda na to, e ma fotograficzn pami. Komisarz Bublanski twierdzi, e bdzie potrafi narysowa twoj twarz z matematyczn dokadnoci. Liczy na to, e wprowadzi rysunek do policyjnego programu identyfikacji twarzy. Wtedy bdzie po tobie. Nie figurujesz przypadkiem w bazie Interpolu?
No tak, ale Kira chyba nie chce
Wanie tego chce. Musimy go zaatwi.
Jan poczu, jak zalewa go fala zoci. By zdezorientowany. Po raz kolejny zobaczy puste, szkliste
spojrzenie, przez ktre wszystko poszo le.
Po moim trupie powiedzia, nie bardzo w to wierzc.
Wiem, e masz problem z dziemi. Ja te tego nie lubi. Ale obawiam si, e nie mamy wyboru.
Poza tym powiniene by wdziczny. Rwnie dobrze Kira moga zoy w ofierze ciebie.
W zasadzie masz racj.
No widzisz! Mam w kieszeni bilety na samolot. Lecimy jutro, pierwszym samolotem, o szstej
trzydzieci, na Arland. Stamtd pojedziemy do orodka dla dzieci i modziey Oden przy
Sveavgen.
Wic jest w orodku.
Tak, i dlatego musimy mie plan. Zjem i bior si do roboty.
Czowiek znany jako Jan Holtser zamkn oczy. Prbowa wymyli, co mgby powiedzie Oldze.
LISBETH SALANDER wstaa nastpnego dnia o pitej rano i wamaa si do superkomputera NSF
MRI w New Jersey Institute of Technology. Potrzebowaa jak najwikszej mocy obliczeniowej. Uruchomia swj program do rozkadania na czynniki przy uyciu krzywych eliptycznych i zacza ama

plik, ktry cigna z NSA. Ale wszystkie prby koczyy si niepowodzeniem. Nie spodziewaa si
tego. Byo to zaawansowane szyfrowanie RSA, nazwane tak na cze twrcw Rivesta, Shamira
i Adlemana. Algorytm ten mia dwa klucze publiczny i prywatny i opiera si na funkcji Eulera i na
maym twierdzeniu Fermata, cho przede wszystkim na prostym spostrzeeniu, e dwie due liczby
pierwsze atwo pomnoy.
Maszyna liczca potrafi poda wynik w mgnieniu oka. Mimo to praktycznie nie da si ustali na
podstawie wyniku, ktre liczby pierwsze zostay uyte. Komputery wci nie s zbyt dobre w rozkadaniu na czynniki pierwsze. Frustrowao to nie tylko Lisbeth, ale i ludzi w organizacjach wywiadowczych z caego wiata.
Za najbardziej skuteczny uwaano zazwyczaj algorytm GNFS. Lisbeth jednak od kilku lat sdzia,
e najlepsza jest ECM Elliptic Curve Method. Dlatego niezliczone noce opracowywaa wasny
program do rozkadania na czynniki. Teraz jednak uznaa, e jeeli chce mie jakiekolwiek szanse,
musi go jeszcze udoskonali. Po trzech godzinach zrobia sobie przerw. Posza do kuchni, wypia
troch soku pomaraczowego prosto z kartonu i zjada dwa zapiekane pierogi podgrzane w mikrofalwce.
Wrcia do biurka i wamaa si do komputera Mikaela Blomkvista. Chciaa zobaczy, czy znalaz
co nowego. Zada jej dwa pytania. Mimo wszystko nie jest taki beznadziejny, pomylaa, jak tylko je
zobaczya.
Ktry asystent zdradzi Fransa Baldera?
brzmiao pierwsze. I oczywicie byo cakiem rozsdne.
Mimo wszystko nie odpisaa. Nie eby jej zaleao na losie Arvida Wrangego. Ona posza o krok
dalej dowiedziaa si, kim by pun o gboko osadzonych oczach, z ktrym skontaktowa si
Wrange. Trinity z Hacker Republic przypomnia sobie, e kto o takiej ksywie bywa par lat wczeniej na kilku stronach hakerskich. Cho oczywicie nie musiao to nic znaczy.
Bogey. Nie by to ani niespotykany, ani szczeglnie oryginalny nick. Lisbeth wyledzia i przeczytaa jego wpisy i zacza podejrzewa, e trafia dobrze, zwaszcza kiedy nieostronie wspomnia, e
jest informatykiem na Uniwersytecie Moskiewskim.
Nie udao jej si dowiedzie, w ktrym roku si obroni, nie znalaza te adnych innych dat, ale
znalaza co lepszego kilka nerdowskich szczegw wiadczcych o tym, e ma sabo do eleganckich zegarkw i przepada za starymi francuskimi filmami o przygodach Arsnea Lupina, dentelmena wamywacza, ktre powstaway w latach siedemdziesitych, czyli raczej nie naleay do filmw jego pokolenia.
Potem zajrzaa na kad moliw stron dla absolwentw i studentw Uniwersytetu Moskiew-

skiego. Pytaa, czy kto zna chudego byego narkomana o zapadnitych oczach, ktry si wychowa na
ulicy, by krlem zodziei i uwielbia filmy o Arsnie Lupin. Nie musiaa dugo czeka.
To mi pasuje do Jurija Bogdanowa napisaa pewna dziewczyna. Miaa na imi Galina.
Twierdzia, e o Juriju kr na uczelni legendy. Nie tylko dlatego, e wamywa si do komputerw nauczycieli i mia na nich wszystkich haki. Rwnie dlatego, e cigle si zakada i pyta ludzi:
postawisz sto rubli na to, e nie dam rady si dosta do tamtego domu?
Ludzie, ktrzy go nie znali, czsto widzieli w tym atwy zarobek. Ale on potrafi si dosta wszdzie. By w stanie otworzy wytrychem kade drzwi, a jeli byo to niemoliwe, wspina si po cianach i fasadach. By znany z brawury i zoliwoci. Mawiano, e kiedy skopa na mier psa, ktry
przeszkodzi mu w pracy, a poza tym bez przerwy krad ludziom rne rzeczy, nierzadko z przekory.
Galina uwaaa, e mg by kleptomanem. Ale uchodzi rwnie za genialnego hakera, uwaano, e
ma talent analityczny. Kiedy skoczy studia, wiat sta przed nim otworem. Ale on nie chcia podj
pracy. Mwi, e chce pj wasn drog. Lisbeth, rzecz jasna, szybko odkrya, co wtedy wymyli
jaka bya oficjalna wersja.
Dowiedziaa si, e Jurij Bogdanow ma trzydzieci cztery lata. Wyjecha z Rosji i mieszka w Berlinie, przy Budapester Strasse 8, nieopodal restauracji Gourmet Hugos. Prowadzi firm Outcast
Security, zajmujc si bezpieczestwem informatycznym. Zatrudnia siedmiu pracownikw. Ich
obroty w poprzednim roku wyniosy dwadziecia dwa miliony euro.
Zakrawao na ironi, cho moe byo logiczne, e jego przykrywk jest firma majca chroni koncerny przed takimi jak on. Od 2009 roku, kiedy obroni dyplom, nie dorobi si adnego wyroku. Sie
jego kontaktw sprawiaa wraenie rozlegej. W zarzdzie firmy zasiada midzy innymi Iwan Gribanow, czonek rosyjskiej Dumy i wany udziaowiec koncernu naftowego Gazprom. Lisbeth nie znalaza jednak nic wicej, nic, co by jej pozwolio posun si naprzd.
Drugie pytanie Mikaela brzmiao:
Orodek dla dzieci i modziey Oden przy Sveavgen. Czy tam jest bezpiecznie? (Usu to zdanie, jak tylko przeczytasz).
Nie wyjani, dlaczego to miejsce go interesuje. Znaa go jednak na tyle dobrze, eby wiedzie, e
nie zadaje pyta na chybi trafi. I e nie jest zwolennikiem wieloznacznoci.
Jeeli by tajemniczy, to musia mie powody, a skoro napisa, eby usuna to zdanie, informacja
bya tajna. Orodek dla dzieci i modziey Oden z jakiego powodu by wany. Szybko odkrya, e
byo na nich wiele skarg. Pracownicy zapominali o dzieciach albo je ignorowali, nie przejmowali
si, e mog sobie zrobi krzywd. Bya to prywatna firma, prowadzona przez Torkela Lindna i jego
spk Care Me. Jeli wierzy byym pracownikom, byo to co w rodzaju prywatnego krlestwa

Torkela Lindna, w ktrym oczekiwano, e sowa szefa bd traktowane jak prawdy objawione, i nigdy nie dokonywano zakupw, jeli nie byo to niezbdne, dziki czemu zyski zawsze byy wysokie.
Sam Torkel Lindn kiedy by gwiazd gimnastyki, midzy innymi mistrzem Szwecji w wiczeniach na drku. By te zapalonym myliwym i czonkiem wsplnoty Przyjaciele Chrystusa, ostro
krytykujcej osoby homoseksualne. Lisbeth wesza na strony Szwedzkiego Zwizku owieckiego
i Przyjaci Chrystusa. Chciaa sprawdzi, czy nie szykuje si nic ciekawego. Potem wysaa Torkelowi Lindnowi dwa faszywe, ale wyjtkowo sympatyczne maile, ktre wyglday, jakby nadawc
byy te organizacje. W zacznikach znajdoway si pliki pdf z zaawansowanym wirusem szpiegujcym. Mia si uruchomi automatycznie, jak tylko Torkel Lindn przeczyta wiadomoci.
Dwadziecia trzy minuty po smej moga wej na jego serwer. W skupieniu zabraa si do pracy.
Jej podejrzenia okazay si suszne. Poprzedniego dnia po poudniu do Oden przyjto Augusta Baldera. W karcie, pod opisem tragicznych okolicznoci, napisano:
Autyzm dziecicy, powane upoledzenie. Cika trauma po mierci ojca. Wymaga staej opieki.
Trudno nawiza kontakt. Ma ze sob puzzle. Nie wolno mu rysowa! Zachowania kompulsywne i destrukcyjne. Decyzja psychologa Forsberga, zatwierdzona przez TL.
Poniej znajdowa si dopisek, najwyraniej sporzdzony pniej:
Profesor Charles Edelman, komisarz Bublanski i inspektor Modig odwiedz go w rod 22
listopada o 10.00. W obecnoci TL. Rysowanie pod nadzorem.
Jeszcze niej widnia kolejny dopisek:
Miejsce spotkania zmienione. Chopiec zostanie przewieziony przez TL i profesora Edelmana
do matki, Hanny Balder, zamieszkaej przy Torsgatan. Spotkaj si z policjantami Bublanskim
i Modig. Uwaa si, e w warunkach domowych chopiec bdzie rysowa lepiej.
Lisbeth szybko sprawdzia, kim jest profesor Charles Edelman. Kiedy przeczytaa, e specjalizuje
si w talentach sawantw, od razu wiedziaa, o co chodzi. Chopiec mia narysowa swoje zeznania.
W przeciwnym wypadku Bublanski i Sonja Modig nie interesowaliby si jego rysunkami, a Mikael
nie byby taki ostrony, zadajc to pytanie.
Dlatego nie mogo doj do przecieku. Sprawca nie mg si dowiedzie, e August by moe
potrafi go narysowa. Lisbeth postanowia sprawdzi, jak ostrony by Torkel Lindn, prowadzc
korespondencj. Na szczcie wyglda na to, e wszystko jest w porzdku. Nigdzie indziej nie pisa
o rysunkach Augusta. Ale poprzedniego dnia, dziesi po jedenastej wieczorem, otrzyma wiadomo

od Charlesa Edelmana. T sam wiadomo dostali Sonja Modig i Jan Bublanski. Zapewne postanowili si spotka gdzie indziej. Charles Edelman pisa:
Witaj, Torkel. Naprawd mio z twojej strony, e zgodzie si mnie przyj w swoim orodku.
Jestem ci za to ogromnie wdziczny. Obawiam si jednak, e bd musia ci sprawi troch kopotu. Myl, e najwiksze szanse na pozytywny wynik uzyskamy, jeli pozwolimy Augustowi
rysowa w warunkach, w ktrych bdzie si czu bezpieczny. Cho nie mog powiedzie zego
sowa o waszym orodku. Syszaem o nim wiele dobrego.
Jasne, pomylaa Lisbeth i czytaa dalej:
Chciabym, ebymy jutro przed poudniem zawieli go na Torsgatan, do jego matki. Powodem
jest fakt, i, jak przyjmuje si w literaturze, obecno matki wywiera pozytywny wpyw na
maych sawantw. Gdyby zechcia czeka z nim przed bram orodka o 9.15, mgbym was
odebra. Bdziemy sobie mogli uci po drodze ma koleesk pogawdk.
Z pozdrowieniami
Charles Edelman
Jan Bublanski odpowiedzia minut po sidmej, Sonja Modig czternacie. Pisali, e s powody,
eby si zda na Edelmana i pj za jego rad. Torkel Lindn niedawno o sidmej pidziesit
siedem potwierdzi, e bdzie sta z Augustem przy bramie i czeka na Edelmana. Lisbeth siedziaa
chwil pogrona w mylach. Potem posza do kuchni i patrzc na Slussen i Riddarfjrden, wzia ze
spiarni kilka starych sucharw. Wic postanowili zrobi inaczej, pomylaa.
Zamiast w orodku bdzie rysowa u mamy. Edelman napisa, e bdzie to miao na niego pozytywny wpyw. e obecno matki ma pozytywny wpyw. Lisbeth co si w tym zdaniu nie spodobao. Wydao jej si staromodne. Pocztek wcale nie by lepszy. Powodem jest fakt, i, jak przyjmuje si w literaturze. Brzmiao to sztywno i cikawo. Pomylaa, e wielu naukowcw pisze
tak, jakby si bali mwi wasnym gosem, a ona nie ma przecie pojcia, jak Charles Edelman formuuje myli, ale czy wiatowej sawy neurolog naprawd musi si podpiera tym, co przyjte
w literaturze? Czy nie powinien by odwaniejszy?
Wrcia do komputera i przejrzaa kilka artykuw Edelmana, ktre znalaza w sieci. Pomylaa, e
moe i da si wyczu mieszn nut prnoci w nawet najbardziej rzeczowych fragmentach. Nie
zauwaya jednak jzykowej nieporadnoci ani naiwnoci. Wrcz przeciwnie facet by bystry. Wrcia do maili i sprawdzia serwer SMTP. Wzdrygna si. Serwer nazywa si Birdino. Nie znaa go,
cho powinna. Wysaa kilka polece, eby si zorientowa, co to takiego, i chwil pniej miaa
wszystko czarno na biaym. By to serwer typu open relay. Nadawca mg wysa list z dowolnego

adresu.
Innymi sowy, mail od Edelmana zosta sfaszowany, a kopie, ktre otrzymali Bublanski i Modig,
byy tylko zason dymn. Zostay zablokowane i nigdy nie trafiy do odbiorcw. Nie musiaa nawet
sprawdza, eby wiedzie, e ich odpowiedzi rwnie byy blefem. Od razu zrozumiaa, e sprawa
jest powana. Nie chodzio tylko o to, e kto si podszy pod Edelmana. Musiao doj do przecieku. A przede wszystkim kto chcia wywabi Augusta z orodka.
Kto chcia, eby si znalaz na ulicy, bezbronny, a wtedy no wanie, co? Porwie go? Usunie?
Spojrzaa na zegarek. Bya za pi dziewita. Za dwadziecia minut Torkel Lindn i August Balder
wyjd na ulic i bd czeka na kogo, kto nie jest Charlesem Edelmanem i zapewne nie ma dobrych
zamiarw. Co moga zrobi?
Zadzwoni na policj? Nie bya zwolenniczk takich rozwiza. Szczeglnie e mogo doj do
przecieku. Wesza na stron Oden i znalaza numer Torkela Lindna. Dodzwonia si do centrali.
Powiedziano jej, e Lindn jest na spotkaniu. Znalaza numer jego komrki i zadzwonia, ale wczya si poczta gosowa. Zakla gono i napisaa esemesa i maila. Kategorycznie zabronia
Lindnowi wychodzi z Augustem na ulic. Podpisaa si: Wasp. Nic lepszego nie przyszo jej do
gowy.
Potem woya skrzan kurtk i wysza z domu. Po chwili zawrcia. Wbiega z powrotem do
mieszkania, zapakowaa do czarnej sportowej torby laptopa z zaszyfrowanym plikiem i pistolet
Beretta 92 i wybiega. Zastanawiaa si, czy nie pojecha bmw M6 convertible, ktre kurzyo si
w garau. Postanowia jednak wzi takswk. Uznaa, e tak bdzie szybciej, ale wkrtce zacza
tego aowa. Takswka dugo nie przyjedaa, a kiedy ju si zjawia, okazao si, e ruch wci
jest duy.
Jechali w limaczym tempie. Na Centralbron sta sznur samochodw. Czyby wypadek? Wszystko
si limaczyo i tylko czas pdzi do przodu. Byo pi, a po chwili dziesi po dziewitej. Spieszya
si, i to bardzo. Zdawaa sobie spraw, e w najgorszym razie jest ju za pno. e mona si spodziewa, e Torkel Lindn i August wyjd na Sveavgen nieco wczeniej i e morderca, czy ktokolwiek to jest, ju zdy ich zaatakowa.
Jeszcze raz wybraa numer Lindna. Tym razem usyszaa sygnay, ale nikt nie odebra. Zakla po
raz kolejny i pomylaa o Mikaelu Blomkvicie. Nie rozmawiaa z nim od wiekw. Kiedy odebra,
wydawa si naburmuszony. Dopiero kiedy rozpozna jej gos, oywi si i krzykn:
Lisbeth, to ty?!
Zamknij si i suchaj odpara.
MIKAEL SIEDZIA W REDAKCJI przy Gtgatan. Humor mia fatalny. Nie tylko dlatego, e znowu
kiepsko spa. Nie wierzy, e akurat TT jest do tego zdolna. Powana, umiarkowana, zazwyczaj tak

rzetelna agencja informacyjna TT przysaa artyku, z ktrego wynikao, e utrudnia ledztwo w sprawie morderstwa, e zataja kluczowe informacje i zamierza je opublikowa w Millennium.
Miaby to robi po to, eby uratowa gazet przed katastrof i odzyska swoj strzaskan
renom. Wiedzia, e artyku powstanie. Poprzedniego dnia dugo rozmawia z jego autorem Haraldem Wallinem. Nie przypuszcza jednak, e rezultat bdzie a tak katastrofalny, zwaszcza e byy to
tylko idiotyczne aluzje i faszywe oskarenia.
Mimo wszystko Harald Wallin skleci co, co wydawao si prawie rzeczowe i wiarygodne. Najwidoczniej mia dobre rda w koncernie Sernera i w policji. Tytu brzmia Prokurator krytykuje
Blomkvista, wic nie byo najgorzej, a on mg si broni. Gdyby chodzio tylko o depesz, nic
strasznego by si nie stao. Jednak wrg, ktry sfabrykowa t histori, dobrze zna logik mediw.
Jeeli tak powane rdo jak TT publikuje tego rodzaju artyku, wszyscy inni nie tylko maj prawo
si przyczy, ale wrcz mog si czu zachceni do tego, eby uderzy mocniej. Jeeli TT szepcze,
kolorowe gazety bd wrzeszcze i bi na alarm. To stara dziennikarska zasada. Mikael si nie zdziwi, kiedy rano zobaczy w internecie nagwki w rodzaju: Blomkvist utrudnia ledztwo w sprawie
morderstwa i Blomkvist ratuje swoj gazet, pozwala mordercy uciec. Gazety byy przynajmniej
na tyle uprzejme, eby uj tytuy w cudzysw. Oglne wraenie byo jednak takie, e razem
z porann kaw serwuje si prawd. Gustaw Lund, ktry, jak twierdzi, by ju zmczony t hipokryzj, napisa w leadzie swojego artykuu: Okazuje si, e Mikael Blomkvist, ktry zawsze kreowa
si na lepszego od innych, jest najwikszym cynikiem z nas wszystkich.
Miejmy nadziej, e nie zaczn nam wymachiwa przed nosem rodkami przymusu prawnego
powiedzia Christer Malm, projektant i udziaowiec Millennium. Sta obok Mikaela i u gum.
Miejmy nadziej, e nie wezw piechoty morskiej odpar Mikael.
Co?
Prbuj artowa. To zwyke bzdury.
Jasne, e tak. Ale nie podoba mi si ta atmosfera odpar Christer.
Nikomu si nie podoba. Ale najlepsze, co moemy zrobi, to zacisn zby i pracowa jak zwykle.
Twj telefon wibruje.
Wibruje bez przerwy.
Moe lepiej odbierz, eby nie wymylili czego jeszcze gorszego.
Tak, tak wymamrota Mikael i odebra. Zacz niezbyt uprzejmie.
W suchawce rozleg si gos modej dziewczyny. Wydawao mu si, e go rozpoznaje, ale poniewa spodziewa si kogo zupenie innego, w pierwszej chwili z nikim konkretnym mu si nie skojarzy.

Kto mwi? zapyta.


Salander odpowiedzia gos. Na twarzy Mikaela pojawi si szeroki umiech.
Lisbeth, to ty?
Zamknij si i suchaj odpara. Zrobi, jak kazaa.
RUCH BY JU MNIEJSZY. Lisbeth i kierowca mody Irakijczyk, Ahmed, ktry oglda wojn
z bliska i w zamachu terrorystycznym straci matk i dwch braci skrcili w Sveavgen. Minli filharmoni. Lisbeth nie lubia siedzie bezczynnie. Napisaa do Torkela Lindna jeszcze jedn wiadomo i znw zadzwonia do Oden. Chciaa, eby kto z pracownikw wybieg na ulic i go ostrzeg.
Ale nie moga si dodzwoni. Zakla gono. Liczya na to, e Mikael bdzie mia wicej szczcia.
Sytuacja awaryjna? zapyta Ahmed.
Tak odpara Lisbeth, a Ahmed przejecha na czerwonym wietle. Na jej twarzy na chwil zagoci umiech.
Potem skoncentrowaa si na tym, co widziaa przez szyb. Kawaek dalej, po lewej stronie
widziaa Wysz Szko Handlow i bibliotek publiczn. Byli ju blisko, wic zacza wypatrywa
numeru po prawej. W kocu go zobaczya. Na szczcie na chodniku nie leay ciaa. By zwyky
ponury listopadowy dzie, ludzie jak zwykle szli do pracy. Chocia rzucia Ahmedowi kilka stukoronowych banknotw i spojrzaa w stron niskiego, zielonkawego murku po drugiej stronie ulicy.
Sta tam barczysty mczyzna w czapce i ciemnych okularach. Uwanie wpatrywa si w bram
przy Sveavgen. Byo w nim co podejrzanego. Nie widziaa jego prawej rki. Ale rami mia
napite, jakby gotowe do dziaania. Spojrzaa na bram, cho widziaa j pod ktem. Nagle zauwaya, e kto j otwiera.
Drzwi uchyliy si powoli, jakby czowiek, ktry mia wyj, si waha albo jakby byy dla niego
za cikie. Krzykna do Ahmeda, eby si zatrzyma. Wyskoczya niemal w biegu. W tej samej
chwili mczyzna stojcy po drugiej stronie ulicy unis praw rk i wymierzy pistolet z celownikiem optycznym w bram.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 17
22 listopada
CZOWIEK ZNANY JAKO JAN HOLTSER nie by zadowolony. Teren by zanadto otwarty, a pora
nieodpowiednia. Dookoa krcio si zbyt wielu ludzi i cho dobrze si zamaskowa, przeszkadzao
mu wiato dnia i spacerowicze chodzcy po parku za jego plecami. Wyraniej ni kiedykolwiek
czu, e nienawidzi zabija dzieci.
Ale byo, jak byo, i w gbi duszy wiedzia, e musi si pogodzi z tym, e sam do tego doprowadzi.
Nie doceni Augusta i musia naprawi swj bd. Tym razem nie mg da si pokona wasnym
demonom. Musia si skoncentrowa na zadaniu, wykona je jak stuprocentowy zawodowiec, ktrym
przecie by, a przede wszystkim nie myle o Oldze, a ju na pewno nie przypomina sobie szklistych oczu, ktre patrzyy na niego w sypialni Baldera.
Musia si skupi na bramie po przeciwnej stronie ulicy i na remingtonie ukrytym pod wiatrwk.
Wiedzia, e lada chwila bdzie go musia wycign. Dlaczego nic si nie dziao? Czu, e ma sucho
w ustach. Wiatr by mrony i przenikliwy. Na ulicy i na chodniku zalega nieg, a ludzie spieszyli si
do pracy. cisn pistolet mocniej i zerkn na zegarek. Bya dziewita szesnacie, a ju po chwili
dziewita siedemnacie, ale nadal nikt nie wychodzi. Zakl w duchu: czyby co poszo nie tak?
Nie mia w zasadzie adnych gwarancji nic poza tym, co powiedzia Jurij. Zazwyczaj to jednak
wystarczyo. Jurij przy komputerze potrafi zdziaa cuda. Poprzedniego dnia wieczorem siedzia
pogrony w pracy i pisa faszywe maile, i korzysta z pomocy swoich szwedzkich kontaktw
w kwestiach jzykowych. On tymczasem zajmowa si ca reszt analizowa zdjcia, ktre udao
im si zdoby, wybiera bro i przede wszystkim planowa drog ucieczki. Zamierza uciec samochodem, ktry pod faszywym nazwiskiem mia dla niego wypoyczy Dennis Wilton z klubu motocyklowego w Svavelsj MC. Kilka przecznic dalej czeka w nim na niego Jurij.
Poczu za plecami jaki ruch i drgn. Ale zobaczy tylko dwch modych mczyzn. Przechodzili
obok i troch za bardzo si do niego zbliyli. W ogle wygldao na to, e ruch gstnieje. Nie by
z tego zadowolony. Byo gorzej ni kiedykolwiek. Kawaek dalej zaszczeka pies. W powietrzu unosi si zapach smaeniny, moe z McDonalda. Po chwili w bramie po drugiej stronie ulicy za szyb
ukazali si niski mczyzna w szarym paszczu i chopiec z rozwichrzon czupryn, w czerwonej
pikowanej kurtce. Jan jak zwykle przeegna si lew rk i pooy palec na spucie.
Ale brama si nie otwieraa. Mczyzna za szklanymi drzwiami zawaha si i spojrza na telefon.
No dalej, pomyla Jan. Otwieraj! W kocu, powoli, brama si otworzya. Jan unis pistolet i wycelowa w twarz chopca. Znw zobaczy jego szkliste oczy i nieoczekiwanie poczu si bardzo pod-

ekscytowany. Nagle rzeczywicie chcia go zabi. Na dobre zgasi to niepokojce spojrzenie.


I wtedy co si stao.
Nie wiadomo skd nadbiega moda kobieta. Rzucia si na chopca. Wystrzeli. Wiedzia, e
w co trafi. Odda kolejny strza. I jeszcze jeden. Chopiec i moda kobieta zdyli byskawicznie
przeturla si za samochd. Jan Holtser nabra powietrza i spojrza w prawo i w lewo. Potem rzuci
si przez ulic. Czu si jak komandos podczas byskawicznej akcji.
Nie zamierza zawie po raz drugi.
TORKEL LINDN nie przepada za swoimi telefonami. W przeciwiestwie do ony, Sagi, ktra
zawsze, kiedy syszaa dzwonek, podskakiwaa w nadziei, e to nowe zlecenie albo oferta. Jemu
zawsze robio si nieprzyjemnie, co oczywicie miao zwizek z tymi wszystkimi oskareniami.
On i jego orodek bez przerwy zbierali cigi. Uwaa, e musi tak by w kocu Oden by orodkiem interwencji kryzysowej, wic uczucia czsto wymykay si spod kontroli. Gdzie w gbi duszy
czu jednak, e te skargi nie s bezpodstawne. Prbujc oszczdza, posun si troch za daleko.
Poza tym czasami ucieka od wszystkiego i jecha do lasu. Pracownicy musieli sobie radzi sami.
Cho oczywicie by rwnie chwalony, ostatnio przez samego profesora Edelmana.
Na pocztku by na niego zy. Nie lubi, kiedy ludzie z zewntrz mieszali si do tego, jak prowadzi
swoj placwk. Ale po pochwaach z porannego maila czu si bardziej pojednawczo nastawiony
i liczy, e uda mu si skoni profesora, eby popar jego wniosek o zostawienie chopca na jaki
czas w orodku. Czu, e rozjanioby to jego ycie, cho nie do koca zdawa sobie spraw dlaczego. Z reguy trzyma si z dala od dzieci.
Ale August Balder mia w sobie co zagadkowego, co, co go przycigao. Od pierwszej chwili
by zy na policjantw. Zbyt wiele dali. Moe chcia mie Augusta dla siebie, eby przej troch
jego mistyki albo przynajmniej ustali, czym s niekoczce si cigi cyfr, ktre zapisa na komiksie
o Bamsem w pokoju zabaw. Nic jednak nie przychodzio atwo. August Balder najwyraniej nie lubi
si kontaktowa z ludmi w aden sposb. A teraz nie chcia z nim wyj na ulic. Znw beznadziejnie si upar i trzeba byo go cign.
No chod mamrota Torkel.
Zabrzcza telefon. Kto uparcie prbowa si z nim skontaktowa.
Nie odebra. Pomyla, e to jakie bzdury, zapewne kolejna skarga. Mimo wszystko, stojc przy
bramie, spojrza na wywietlacz. Kilka esemesw wysanych z zastrzeonego numeru. Uzna, e to
arty. Kto napisa, e nie wolno mu wyj z orodka. Pod adnym pozorem nie wolno mu wyj na
ulic.
Nic z tego nie rozumia. W tej samej chwili August chyba postanowi uciec. Zapa go mocno za
rami, niepewnie otworzy drzwi, wyprowadzi i przez krtk chwil nie dziao si nic niezwykego.

Ludzie mijali ich jak gdyby nigdy nic. Po raz kolejny zacz si zastanawia nad esemesami, nie zdy jednak doj do adnych wnioskw, bo z lewej strony kto nadbieg i rzuci si na Augusta. W tej
samej chwili usysza strza.
Zrozumia, e jest w niebezpieczestwie. Z przeraeniem spojrza przed siebie i zobaczy rosego,
wysportowanego mczyzn. Bieg w jego stron, trzyma co w doni. Czy to bya bro?
Nie myla o Augucie. Prbowa zawrci i przez krtk chwil myla, e mu si uda. Nie zdy.
LISBETH ZAREAGOWAA INSTYNKTOWNIE. Rzucia si na chopca, eby go ochroni. Uderzya o chodnik i poczua paskudny bl w ramieniu i klatce piersiowej. Nie miaa jednak czasu, eby
si nad tym zastanawia. Przycigna dziecko i schowaa si z nim za samochodem. Leeli, ciko
dyszc, a tamten kto nie przestawa strzela. Po chwili zapada niepokojca cisza. Lisbeth zajrzaa
pod samochd i zobaczya masywne nogi. Ten, kto strzela, bieg pdem przez ulic. Przez chwil
zastanawiaa si, czy nie wyj z torby beretty i nie zacz strzela.
Zrozumiaa, e nie zdy. Nagle zauwaya due volvo. Powoli suno w ich stron. Zerwaa si na
rwne nogi. Chwycia chopca i szaleczo popdzia do samochodu. Szarpna drzwi i rzucia si
wraz z Augustem na tylne siedzenie.
Jed! wrzasna i w tej samej chwili zauwaya, e ktre z nich krwawi.
JACOB CHARRO mia dwadziecia dwa lata i by dumnym wacicielem volvo XC60. Kupi je na
raty, za porczeniem ojca. Jecha do Uppsali na obiad. Mia go zje z kuzynami, wujkiem i jego
on. Bardzo si cieszy. Nie mg si doczeka, a bdzie mg opowiedzie, e dosta si do podstawowego skadu Syrianska FC.
Z radia dobiegao Wake me up Aviciiego. Jacob bbni palcami o kierownic. Mija filharmoni
i Wysz Szko Handlow. Kawaek dalej co si dziao. Ludzie biegali w rne strony, jaki mczyzna krzycza, a samochody to przyspieszay, to zwalniay. Zdj nog z gazu. Nie by szczeglnie
zaniepokojony. Jeeli zdarzy si wypadek, to moe bdzie mg si na co przyda. Zawsze marzy
o tym, eby zosta bohaterem.
Po chwili przerazi si nie na arty. Mczyzna biegncy lewym pasem wyglda jak onierz podczas ataku. W jego ruchach byo co brutalnego. Jacob ju mia wcisn gaz do dechy, kiedy poczu
z tyu gwatowne szarpnicie. Kto prbowa wej do samochodu tylnymi drzwiami. Krzykn, sam
nie wiedzia co. Nie by nawet pewien, czy to byo po szwedzku. Moda dziewczyna z dzieckiem
odkrzykna tylko:
Jed!
Chwil si waha. Kim s ci ludzie? Moe zamierzaj na niego napa i ukra mu samochd? Nie

mg si skupi. To byo szalestwo. Nagle usysza brzk. Pka tylna szyba. Musia dziaa, i to
szybko. Zorientowa si, e kto do nich strzela, wic gwatownie doda gazu i z mocno bijcym sercem przejecha przez skrzyowanie z Odengatan na czerwonym wietle.
O co chodzi?! krzykn. Co si dzieje?!
Cicho! sykna dziewczyna.
Widzia w lusterku, jak szybko i wprawnie, jak pielgniarka, bada chopca. Patrzy na ni wielkimi
przeraonymi oczami. Dopiero wtedy spostrzeg, e tylne siedzenie pokrywaj nie tylko szklane
odamki, ale rwnie krew.
Postrzelili go?
Nie wiem. Jed, po prostu jed. Albo nie, skr w lewo Teraz!
Dobra, dobra odpowiedzia. By przeraony. Gwatownie zjecha w Vanadisvgen i popdzi
w kierunku Vasastan. Zastanawia si, czy kto za nimi jedzie i czy znw bdzie do nich strzela.
Opuci gow, zbliy j do kierownicy i poczu, e przez stuczon szyb wieje wiatr. W co, do
cholery, zosta wpltany i kim jest ta dziewczyna? Spojrza na ni we wstecznym lusterku. Miaa
czarne wosy, kolczyki w rnych miejscach i mroczne spojrzenie. Przez chwil czu si tak, jakby
w ogle dla niej nie istnia. Po chwili wymamrotaa co niemal radosnym tonem.
Dobre wieci? zapyta.
Nie odpowiedziaa. Zrzucia za to skrzan kurtk, chwycia swj biay podkoszulek i nagym
szarpniciem rozerwaa materia. Nie miaa stanika. Przez krtk chwil patrzy na jej nagie piersi,
a przede wszystkim na krew spywajc po nich strumieniem na brzuch i dinsy.
Oberwaa poniej barku, niedaleko serca, i mocno krwawia. Zrozumia, e zamierza zrobi
z koszulki opatrunek. Ciasno owina ran, eby powstrzyma krwawienie, i z powrotem woya
skrzan kurtk. Umiechn si, bo wygldaa jak prawdziwy twardziel, zwaszcza kiedy pobrudzia
sobie krwi policzek i czoo, jakby si pomalowaa w barwy wojenne.
Dobre wieci s takie, e to ty zostaa postrzelona, nie on powiedzia.
Co w tym stylu odpara.
Podrzuci ci do szpitala Karolinska?
Nie.
LISBETH ZNALAZA OBIE RANY, wlotow i wylotow. Najwyraniej kula przesza przez bark.
Mocno krwawia. Czua pulsowanie nawet w skroniach. Miaa nadziej, e nie doszo do uszkodzenia ttnicy wtedy byoby gorzej. Znw obejrzaa si do tyu. Prawdopodobnie gdzie w pobliu sta
samochd, ktrym morderca zamierza uciec. Najwyraniej jednak nikt ich nie goni. Liczya na to, e
jechali wystarczajco szybko. Opucia wzrok i spojrzaa na chopca.
Siedzia z rkami skrzyowanymi na piersi i kiwa si w przd i w ty. Pomylaa, e powinna co

zrobi. Zacza strzsa odamki szka z jego ng i wosw. Przez chwil siedzia spokojnie. Nie
bya jednak pewna, czy to dobry znak. Patrzy przed siebie pustym wzrokiem. Skina gow. Prbowaa sprawia wraenie, e panuje nad sytuacj. Najwyraniej niespecjalnie jej szo. Mdlio j i krcio jej si w gowie. Koszulk miaa czerwon od krwi. Baa si, e za chwil straci przytomno,
i prbowaa szybko opracowa jaki plan. Wiedziaa jedno: policja nie wchodzi w gr. Policjanci
zaprowadzili go prosto w rce tego, kto strzela, i wydawao si, e nie panuj nad sytuacj. Co wic
powinna zrobi?
Nie moga dalej jecha tym samochodem. Widziano go na miejscu zbrodni, stuczona szyba przycigaa uwag. Powinna poprosi chopaka, eby j zawiz do domu, na Fiskargatan, i wsi do
swojego bmw. Zarejestrowaa je na przybrane nazwisko Irene Nesser. Czy da rad prowadzi?
Czua si jak gwno.
Jed na Vsterbron! rozkazaa.
Dobra, dobra odpowiedzia chopak.
Masz co do picia?
Mam whisky. Wioz dla wuja.
Daj mi powiedziaa. Wzia do rki butelk grants i otworzya z trudem.
Rozdara prowizoryczny opatrunek, wylaa troch whisky na ran i wypia dwa czy trzy porzdne
yki. Podsuna butelk Augustowi i w tej samej chwili zorientowaa si, e to nie jest dobry pomys.
Dzieci nie pij whisky. Nawet jeli s w szoku. Czua, e zaczyna jej si mci w gowie.
Zdejmij koszul powiedziaa do chopaka.
Co?
Musz owin rami czym innym.
Okej, ale
Bez gadania.
Jeeli mam wam pomc, to musz wiedzie, dlaczego do was strzelali. Jestecie przestpcami?
Prbuj ochroni tego chopca, to wszystko. winie chc go dorwa.
Dlaczego?
To nie twoja sprawa.
Czyli to nie jest twj syn.
Nie znam go.
W takim razie dlaczego mu pomagasz?
Lisbeth si zawahaa.
Mamy wsplnych wrogw odpowiedziaa po chwili.
Chopak niechtnie i z trudem zacz ciga sweter z dekoltem w serek. Trzyma kierownic lew

rk.
Rozpi koszul, zdj i poda Lisbeth. Zacza pieczoowicie owija ni rami. Jeszcze raz zerkna na Augusta. By dziwnie nieruchomy i spoglda w d, na swoje chude nogi. Jego twarz nie
wyraaa niczego. Lisbeth po raz kolejny zacza si zastanawia, co powinna zrobi.
Mogli si oczywicie ukry u niej. Nikt poza Mikaelem Blomkvistem nie zna adresu. Mieszkania
nie dao si powiza z jej nazwiskiem, nawet gdyby kto korzysta z publicznie dostpnych baz
danych. Nie chciaa jednak ryzykowa. Kiedy bya znan na cay kraj wariatk, a wrg, z ktrym
miaa do czynienia, najwyraniej umia szuka.
Niewykluczone, e na Sveavgen kto j rozpozna i e policjanci wywracali teraz wszystko do
gry nogami, eby j znale. Potrzebowaa nowej kryjwki, takiej, ktra nie byaby powizana
z adnym z jej nazwisk. Musiaa poprosi o pomoc. Ale kogo? Holgera?
Jej byy kurator Holger Palmgren doszed do siebie po wylewie. Mieszka w dwupokojowym
mieszkaniu przy Liljeholmstorget. Tylko on zna j naprawd. Wiedziaa, e okazaby si bezgranicznie lojalny i e zrobiby wszystko, eby jej pomc. Ale by starym czowiekiem o sabych nerwach
i nie chciaa go w to wciga bez potrzeby.
By jeszcze oczywicie Mikael Blokmkvist. Waciwie nie moga mu nic zarzuci. Mimo to nie
palia si do ponownego spotkania moe wanie z tego powodu. By o wiele za dobry, za bardzo
uoony i w ogle. Cho z drugiej strony nie mona byo mie o to do niego pretensji, w kadym
razie nie przesadnie wielkie. Zadzwonia. Odebra ju po pierwszym sygnale i wydawa si zdenerwowany.
Halo, jak dobrze sysze twj gos. Co si stao?
Nie mog ci teraz powiedzie.
Mwi, e jestecie ranni. S tu lady krwi.
Chopiec czuje si dobrze.
A ty?
W porzdku.
Czyli oberwaa.
Poczekaj, Blomkvist.
Wyjrzaa przez szyb i stwierdzia, e s ju przy Vsterbron.
Zatrzymaj si na tamtym przystanku.
Bdziecie wysiada?
Ty bdziesz wysiada. Dasz mi swj telefon. Poczekasz na dworze, a ja porozmawiam. Jasne?
Tak, tak.
Spojrza na ni przestraszony, poda jej komrk i wysiad. Lisbeth przyoya telefon do ucha.

Co si dzieje? spyta Mikael.


Spokojnie odpara. Chciaabym, eby od teraz zawsze mia przy sobie telefon z androidem,
na przykad samsunga. Chyba macie co takiego w redakcji?
Tak, co si znajdzie.
Dobrze. Od razu wejd na Google Play, pobierz aplikacj Headphone i Threema do esemesw.
Musimy si porozumiewa bezpiecznymi kanaami.
Okej.
Jeeli jeste takim idiot, jak mi si wydaje, to czowiek, ktry bdzie ci pomaga, musi pozosta
anonimowy. adnych sabych punktw.
Jasne.
A poza tym
Tak?
Uywaj tego telefonu tylko w nagych wypadkach. Bdziemy uywa specjalnego poczenia.
Dlatego chciaabym, eby ty albo ten kto, kto nie jest idiot, wszed na www.pgpi.org i cign
program do szyfrowania poczty. Zrbcie to teraz, a potem znajdcie dobr, bezpieczn kryjwk dla
chopca, tak, ktrej nie bdzie mona powiza ani z Millennium, ani z tob. Potem wylijcie mi
adres w zaszyfrowanym mailu.
Zapewnienie mu bezpieczestwa to nie jest twoje zadanie, Lisbeth.
Nie ufam policji.
W takim razie znajdmy kogo, komu ufasz. Ten chopak cierpi na autyzm i ma szczeglne
potrzeby. Uwaam, e nie powinna za niego odpowiada, zwaszcza jeli zostaa postrzelona
Pomoesz mi czy bdziesz tak pierdzieli?
Pewnie, e ci pomog.
To dobrze. Za pi minut zajrzyj do Przegrdki Lisbeth. Zostawi ci tam wicej danych. Usu je,
jak tylko przeczytasz.
Lisbeth, posuchaj, musisz jecha do szpitala. Potrzebujesz opieki. Sysz w twoim gosie
Rozczya si. Zawoaa chopaka sta na przystanku autobusowym wyja laptopa i przez
komrk wamaa si do komputera Mikaela. Napisaa, jak ma pobra i zainstalowa program.
Polecia chopakowi, eby j zawiz na plac Mosebacke. To byo ryzykowne. Nie widziaa jednak innego wyjcia. Miasto za oknem byo coraz mniej wyrane.
MIKAEL BLOMKVIST zakl cicho. Sta na Sveavgen, w pobliu ciaa i miejsca, ktre wanie
ogradzali policjanci z patrolu. Od czasu rozmowy z Lisbeth uwija si jak w ukropie. Natychmiast
wsiad do takswki. Stara si nie dopuci do tego, eby chopiec i dyrektor wyszli na ulic. Udao
mu si dodzwoni do pracownicy orodka. Powiedziaa, e nazywa si Birgitta Lindgren. Wybiega

na schody i zobaczya, jak jej kolega pada na drzwi z ran postrzaow gowy. Kiedy dziesi minut
pniej znalaz si na miejscu, bya kompletnie roztrzsiona. Mimo to razem z Ulrik Franzn, ktra
wanie sza do znajdujcego si nieopodal wydawnictwa Bonniers, cakiem niele zrelacjonoway
mu przebieg wypadkw.
Zanim telefon zadzwoni po raz drugi, wiedzia, e Lisbeth uratowaa Augustowi Balderowi ycie.
Zrozumia, e jad samochodem z kierowc, ktry raczej nie bdzie skonny do pomocy, zwaszcza e
do niego strzelano. Przede wszystkim jednak widzia plamy krwi na chodniku i na ulicy. Nawet jeli
rozmowa z Lisbeth troch go uspokoia, w dalszym cigu bardzo si martwi. Lisbeth sprawiaa wraenie wycieczonej, a mimo to cho waciwie go to nie dziwio bya uparta jak zwykle.
Cho prawdopodobnie zostaa postrzelona, chciaa sama ukry Augusta. Do pewnego stopnia to
rozumia, wiedzia przecie, przez co przesza. Ale czy naprawd on i gazeta powinni jej w tym
pomaga? Na Sveavgen wykazaa si bohaterstwem, ale w czysto prawnym sensie to, co zrobia,
niewtpliwie byo porwaniem. Nie mg jej w tym pomaga. Ju i tak mia na gowie media i prokuratora.
Z drugiej strony chodzio o Lisbeth, a on co jej obieca. Jasne, e jej pomoe, chocia Erika
dostanie szau i chocia nie wiadomo, do czego to wszystko doprowadzi. Wzi gboki oddech
i wycign telefon. Nie zdy jednak wybra numeru. Usysza za sob znajomy gos. Woa go Jan
Bublanski. Szed szybkim krokiem i wygldao na to, e jest w stanie, ktry naleaoby nazwa stanem rozkadu. Towarzyszyli mu inspektor Sonja Modig i wysoki wysportowany mczyzna koo pidziesitki, zapewne profesor, o ktrym Lisbeth wspominaa przez telefon.
Gdzie chopiec? wysapa Bublanski.
Pojechali na pnoc duym czerwonym volvo. Kto go uratowa.
Kto?
Powiem wszystko, co wiem odpar Mikael. Nie mia pewnoci, co powinien zdradzi. Ale
najpierw musz zadzwoni.
Nie, nie, najpierw porozmawiasz z nami. Musimy nada komunikat do jednostek caego kraju.
Porozmawiaj z tamt kobiet. Nazywa si Ulrika Franzn. Ona wie wicej. Widziaa, co si
stao, i ma nawet co w rodzaju rysopisu sprawcy. Ja przyjechaem dziesi minut pniej.
A ten, kto go uratowa?
Ta. To bya kobieta. Ulrika Franzn ma rwnie jej rysopis. A teraz musz was przeprosi
Jakim cudem si dowiedziae, e co tu si stanie? wysyczaa Sonja Modig z nieoczekiwan
wciekoci. W radiu podawali, e zadzwonie pod numer alarmowy, zanim jeszcze pady strzay.
Dostaem cynk.
Od kogo?

Mikael po raz kolejny wzi gboki oddech i spojrza Sonji prosto w oczy. W jego spojrzeniu
krya si stanowczo.
Bez wzgldu na to, jakie bzdury wypisuj w gazetach, naprawd chc z wami wsppracowa,
w kady moliwy sposb. Mam nadziej, e o tym wiecie.
Zawsze ci ufaam, Mikael. Teraz po raz pierwszy zaczynam si waha odpowiedziaa Sonja.
W porzdku, rozumiem. Ale w takim razie przyjmijcie do wiadomoci, e ja te wam nie ufam.
Kto sypie, chyba to do was dotaro? W przeciwnym razie nigdy by do tego nie doszo powiedzia,
wskazujc na zwoki Torkela Lindna.
Masz racj. Niech to szlag wtrci Bublanski.
No dobra. Musz zadzwoni powiedzia Mikael i odszed na bok, eby porozmawia w spokoju.
Nigdzie jednak nie zadzwoni. Uzna, e czas powanie pomyle o bezpieczestwie, i zawiadomi
Bublanskiego i Modig, e niestety musi natychmiast jecha do redakcji, ale oczywicie w razie
potrzeby bdzie do ich dyspozycji. Sonja, sama tym zdziwiona, chwycia go za rami.
Najpierw wyjanij, skd wiedziae, e co si stanie powiedziaa ostro.
Niestety musz si powoa na ochron informatorw odpar Mikael i posa jej udrczony
umiech.
Przywoa takswk i pojecha do redakcji. Rozmyla przez ca drog. Z myl o zaawansowanych rozwizaniach technicznych jaki czas wczeniej zatrudnili firm konsultingow Tech Source
grup modych dziewczyn, ktre szybko i skutecznie pomagay w kwestiach informatycznych. Nie
chcia ich jednak do tego miesza. Nie chcia take angaowa Christera Malma, ktry najlepiej ze
wszystkich w redakcji zna si na komputerach. Pomyla o Andreiu. Ju zosta wczony w t
spraw, a poza tym znakomicie sobie radzi z komputerami. Postanowi zwrci si do niego i obieca sobie, e jeli tylko on i Erica przetrwaj to wszystko, bdzie walczy o to, eby ten chopak
zosta u nich zatrudniony na stae.
DLA ERIKI TEN PORANEK by koszmarem, jeszcze zanim na Sveavgen pady strzay. Oczywicie
przez przeklt depesz TT, ktra w pewnym sensie bya przedueniem nagonki na Mikaela. Po raz
kolejny wszystkie zazdrosne, skarlae istoty wypezy na powierzchni i pluy jadem na Twitterze,
w mailach i komentarzach. Tym razem przyczy si do tego rasistowski motoch, zapewne dlatego,
e Millennium od lat w przerne sposoby pomagao zwalcza rasizm i wrogo wobec imigrantw.
Najgorsze byo to, e wszyscy w redakcji mieli teraz bardzo utrudnion prac. Ludzie nagle byli
mniej skonni udziela im informacji. Poza tym szerzya si plotka, e prokurator Richard Ekstrm
szykuje rewizj w redakcji. Erika Berger nie bardzo w to wierzya. Rewizja w gazecie to powana

sprawa, przede wszystkim ze wzgldu na ochron informatorw.


Zgadzaa si jednak z Christerem Malmem, e atmosfera staa si na tyle nieprzyjemna, e nawet
prawnikom i ludziom zazwyczaj zrwnowaonym moe wpa co gupiego do gowy. Wanie si
zastanawiaa, co mogaby z tym zrobi, kiedy do redakcji wszed Mikael. Ku jej zdziwieniu nie
chcia z ni rozmawia. Poszed bezporednio do Andreia Zandera i zacign go do jej gabinetu. Po
krtkiej chwili posza za nimi.
Kiedy wesza do rodka, spostrzega, e Andrei jest spity i skoncentrowany, i usyszaa, e pad
skrt PGP. Wiedziaa, co to znaczy, bo ukoczya kurs bezpieczestwa teleinformatycznego. Zauwaya, e Andrei zapisuje co w notesie. Po chwili, nie rzucajc jej nawet jednego spojrzenia, wyszed
z gabinetu i podszed do laptopa Mikaela.
O co chodzio?
Mikael wyjani jej wszystko szeptem. Nie przyja jego sw ze szczeglnym spokojem. Musia
powtarza kilka razy, bo nie moga uwierzy w to, co syszaa.
Chcesz, ebym im znalaza kryjwk? zapytaa.
Przykro mi, e ci w to wcigam, Eriko odpar. Ale nie wiem, czy ktokolwiek zna tylu wacicieli domkw letniskowych co ty.
Nie wiem. Naprawd nie wiem.
Nie moemy ich zawie. Lisbeth zostaa postrzelona. Sytuacja jest rozpaczliwa.
Jeeli zostaa postrzelona, powinna jecha do szpitala.
Nie zgadza si. Za wszelk cen chce chroni chopca.
eby mg w spokoju narysowa morderc.
Tak.
To zbyt dua odpowiedzialno. I zbyt due ryzyko. Jeeli co im si stanie, odpowiedzialno
spadnie na nas, a to nas pogry. Nie powinnimy si zajmowa ochron wiadkw, to zadanie policji. Pomyl tylko, jak wiele wtpliwoci, zarwno natury psychologicznej, jak i tych zwizanych
z techniczn stron ledztwa, mog zrodzi te rysunki. Na pewno mona to rozwiza inaczej.
Bez wtpienia. Gdybymy tylko mieli do czynienia z kim innym ni Lisbeth Salander.
Czasem mczy mnie fakt, e zawsze jej bronisz.
Prbuj tylko trzewo oceni sytuacj. Pastwowe instytucje powanie zawiody Augusta Baldera, naraziy go na miertelne niebezpieczestwo. Wiem, e to doprowadza Lisbeth do szau.
I wedug ciebie powinnimy si w to wczy?
Jestemy do tego zmuszeni. Lisbeth jest wcieka i nie ma si gdzie podzia.
W takim razie zabierz ich do Sandhamn.
Lisbeth i ja mamy zbyt silne powizania. Kiedy wyjdzie na jaw, e to ona, od razu bd jej szu-

ka pod moimi adresami.


Okej.
To znaczy?
Co znajd.
Sama nie wierzya, e to powiedziaa. Jednak tak wanie byo z Mikaelem kiedy o co prosi,
nie potrafia mu odmwi. Wiedziaa, e to dziaa w obie strony. On rwnie zrobiby dla niej
wszystko.
Wspaniale, Ricky. Gdzie?
Prbowaa myle, ale nic nie przychodzio jej do gowy. Ani jedno nazwisko, ani jeden czowiek,
jak gdyby jej sie kontaktw nagle przestaa istnie.
Musz si zastanowi.
Zastanw si szybko, a potem podaj adres i opis dojazdu Andreiowi. On wie, co robi.
Erika poczua, e musi wyj. Zesza po schodach, a kiedy znalaza si na Gtgatan, ruszya w kierunku Medborgarplatsen. W jej mylach, jedno po drugim, pojawiay si nazwiska, ale adne z nich
nie wydawao si waciwe. Gra toczya si o zbyt wysok stawk, wic u kadego dostrzegaa
jakie niedostatki, a nawet jeli tak nie byo, nie chciaa ich obarcza t kwesti, moe dlatego, e
sama czua si ni obarczona. Cho z drugiej strony chodzio o maego chopca, do ktrego strzelano, a ona zoya przecie obietnic. Wiedziaa, e musi co wymyli.
Kawaek dalej zawy radiowz. Spojrzaa w stron parku i stacji metra i na stojcy na wzniesieniu
meczet. Min j mody czowiek z jakimi papierami. Nis je tak, jak gdyby to byy tajne dokumenty. Nagle przypomniaa sobie o Gabrielli Grane. W pierwszej chwili ten wybr j zdziwi.
Gabriella nie bya jej blisk przyjacik, a tam, gdzie pracowaa, z ca pewnoci nie mona byo
ama przepisw. Nie, to by kretyski pomys. Gabriella ryzykowaaby utrat pracy, choby tylko
rozwaajc t propozycj, a jednak Erika nie moga si uwolni od tej myli.
Gabriella bya nie tylko wyjtkowo dobrym i odpowiedzialnym czowiekiem, ale te
Erika przypomniaa sobie pewne zdarzenie. Byo to latem, pno w nocy albo nawet o wicie,
w domku Gabrielli na Ingar, gdzie zaprosia j na uczt rakow. Siedziay w hamaku na maym tarasie i patrzyy na morze widoczne przez szczelin pomidzy drzewami.
Tu chciaabym uciec, kiedy bd mnie cigay hieny powiedziaa Erika, nie bardzo wiedzc,
jakie hieny ma na myli. Prawdopodobnie jednak czua si zmczona prac, a w domu Gabrielli byo
co, co sprawio, e wyda jej si dobrym schronieniem.
Sta na maej grce, a drzewa i zbocze chroniy go przed spojrzeniami ciekawskich. Erika dobrze
pamitaa odpowied Gabrielli: stwierdzia, e uzna to za obietnic.
Kiedy hieny zaatakuj, bdziesz tu mile widziana, Eriko.

Mylc o tym teraz, zastanawiaa si, czy jednak do niej nie zadzwoni.
Moe samo zadanie tego pytania bdzie bezczelnoci. Postanowia, e mimo wszystko sprbuje.
Wesza do redakcji i zadzwonia, uywajc Redphone aplikacji do szyfrowania rozmw, ktr
Andrei poleci take jej.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 18
22 listopada
WCHODZC DO SALI, w ktrej miao si odby naprdce zwoane zebranie jej grupy z Helen
Kraft, dotyczce dramatycznych wydarze na Sveavgen, Gabriella Grane poczua, e jej prywatna
komrka wibruje. Mimo e bya wcieka, a moe wanie dlatego, odebraa i rzucia:
Tak?
Mwi Erika.
Cze. Nie mam teraz czasu rozmawia. Zdzwonimy si pniej.
Chciaam zacza Erika, ale Gabriella ju zdya si rozczy. Nie miaa czasu na przyjacielskie rozmowy. Z min, jak gdyby chciaa rozpta wojn, wesza do sali. Wycieky kluczowe
informacje, kolejna osoba nie ya, a jeszcze kolejna bya najprawdopodobniej powanie ranna. Bardziej ni kiedykolwiek Gabriella miaa ochot wysa wszystkich do diaba. Byli tak nieuwani i tak
bardzo zaleao im na uzyskaniu nowych informacji, e potracili gowy. Przez p minuty nie syszaa
ani sowa z tego, co mwili. Siedziaa zalepiona zoci. Nagle nadstawia uszu.
Kto powiedzia, e Mikael Blomkvist zadzwoni pod numer alarmowy, zanim na Sveavgen pady
strzay. Dziwna sprawa. Na dodatek dzwonia do niej Erika Berger, ktra nie odzywaa si bez
potrzeby, zwaszcza w godzinach pracy. Czy mogo chodzi o co wanego albo nawet decydujcego? Wstaa i powiedziaa, e musi na chwil wyj.
Gabriello, wydaje mi si, e stanowczo powinna tego posucha oznajmia Helena Kraft niespodziewanie ostrym tonem.
Musz zadzwoni odpara Gabriella. Nagle nie miaa najmniejszej ochoty spenia yczenia
szefowej Spo.
Gdzie?
Po prostu musz zadzwoni odpara. Wysza i kiedy znalaza si w swoim gabinecie, natychmiast oddzwonia do Eriki Berger.
ERIKA ODEBRAA I POPROSIA Gabriell, eby zadzwonia do niej na samsunga. Kiedy znw
si poczyy, od razu wyczua, e co si zmienio. W gosie Gabrielli nie byo sycha typowego
dla niej entuzjazmu. Wrcz przeciwnie, wydawaa si niespokojna i spita, jak gdyby od pocztku
przypuszczaa, e Erika chce jej przekaza co wanego.
Cze powiedziaa tylko. Wci cholernie kiepsko u mnie z czasem, ale powiedz: chodzi
o Augusta Baldera?
Erik ogarno bardzo nieprzyjemne uczucie.

Skd wiesz? zapytaa.


Pracuj nad t spraw i wanie usyszaam, e Mikael dosta cynk o tym, co si stanie na
Sveavgen.
Wic ju wiecie?
Tak, i oczywicie bardzo nas interesuje, jak do tego doszo.
Sorry. Musz si powoa na ochron informatorw.
Okej. Ale dlaczego dzwonia?
Erika zamkna oczy i wzia gboki oddech. Jak moga by tak idiotk?
Obawiam si, e bd musiaa si zwrci do kogo innego odpara. Nie chc ci naraa na
konflikt etyczny.
Z chci przyjm kady konflikt, Eriko. Ale nie zgadzam si, eby co przede mn ukrywaa. To
ledztwo znaczy dla mnie wicej, ni moesz sobie wyobrazi.
Naprawd?
Naprawd. I powiem ci, e ja te dostaam cynk, zanim to si stao. Dowiedziaam si, e Balder
jest w powanym niebezpieczestwie. A mimo to nie udao mi si zapobiec morderstwu i bd
musiaa z tym y ju do koca. Tak wic niczego przede mn nie ukrywaj.
Mimo wszystko musz to zrobi. Przykro mi, Gabriello. Nie chc, eby przez nas miaa kopoty.
Tamtej nocy, kiedy zamordowano profesora, widziaam Mikaela w Saltsjbaden.
Nie wspomina mi o tym.
Uznaam, e nic nie zyskam, jeli mu si przedstawi.
Moe i susznie.
Mogybymy sobie nawzajem pomc.
Dobrze. Pniej mog poprosi Mikaela, eby do ciebie zadzwoni. Ale teraz musz si czym
zaj.
Wiem tak samo jak wy, e kto z policji sypie. Rozumiem, e w takiej sytuacji trzeba nawizywa dziwne sojusze.
Jak najbardziej. Teraz niestety musz szuka dalej.
Okej odpara Gabriella rozczarowanym tonem. Bd udawaa, e tej rozmowy nie byo.
Powodzenia.
Dziki odpara Erika, po czym wrcia do poszukiwa odpowiedniej osoby.
GABRIELLA WRACAA na spotkanie pogrona w mylach. Nie moga poj, czego chciaa Erika.
Wydawao jej si, e co podejrzewa, ale nie zdya si nad tym zastanowi. Jak tylko wesza do
sali, rozmowa ucicha i wszyscy spojrzeli na ni.
Co to byo?

Po prostu prywatna rozmowa.


Ktra nie moga poczeka.
Wanie. Na czym skoczylimy?
Rozmawialimy o tym, co si stao na Sveavgen, ale jak mwiem, na razie mamy niekompletne
informacje powiedzia szef wydziau Ragnar Olofsson. Wszystko jest bardzo chaotyczne. Poza
tym wyglda na to, e stracimy rdo w grupie Bublanskiego. Po tym, co si stao, komisarz najwyraniej wpad w paranoj.
Trudno si dziwi powiedziaa Gabriella ostro.
Tak rozmawialimy te o tym. Oczywicie nie spoczniemy, dopki nie ustalimy, skd napastnik
wiedzia, e chopiec przebywa w orodku i e akurat wtedy wyjdzie. Nie musz chyba mwi, e
zmobilizujemy do tego wszystkie siy. Chc jednak podkreli, e rdem przecieku niekoniecznie
musi by kto z policji. Wiedziao o tym wiele osb pracownicy orodka, matka i jej niesolidny
narzeczony Lasse Westman oraz ludzie z redakcji Millennium. Poza tym nie moemy wykluczy
ataku hakera. Jeszcze do tego wrc. Mog mwi dalej?
Pewnie.
Wanie rozmawialimy o roli Mikaela Blomkvista w tej sprawie. Bardzo nas to martwi. Skd
mg wiedzie o tej tragedii, zanim do niej doszo? Moim zdaniem jego informator musia pochodzi
z bliskiego otoczenia przestpcw, wic nie ma powodu przesadnie dba o ochron jego rde.
Musimy wiedzie, skd to wiedzia.
Szczeglnie e wydaje si zdesperowany i zrobi wszystko, eby mie gorcy temat wtrci
podkomisarz Mrten Nielsen.
Mrten te ma dobre rda. Czyta popoudniwki stwierdzia kwano Gabriella.
Nie popoudniwki, kochana. TT. rdo, ktremu nawet my, ludzie z Spo, czasami troch wierzymy.
Ten oszczerczy artyku zosta napisany na zamwienie, wiesz o tym rwnie dobrze jak ja
odpara Gabriella.
Nie wiedziaem, e tak si bujasz w Blomkvicie.
Kretyn.
Przestacie natychmiast wtrcia si Helena. Co to za gupoty? Mw dalej, Ragnar. Co
wiemy o przebiegu wypadkw?
Pierwsi byli na miejscu funkcjonariusze z prewencji, Erik Sandstrm i Tord Landgren kontynuowa Ragnar Olofsson. Moje informacje pochodz od nich. Zjawili si na miejscu punktualnie
o dziewitej dwadziecia cztery, a wtedy byo ju po wszystkim. Torkel Lindn ju nie y zgin od
strzau w ty gowy, a chopiec no c, nie wiemy. Niektrzy wiadkowie twierdz, e on take

oberwa. Na chodniku i na ulicy widzielimy plamy krwi. Ale to nic pewnego. Znikn w czerwonym
volvo mamy przynajmniej cz numeru rejestracyjnego i model. Podejrzewam, e wkrtce
bdziemy znali waciciela.
Gabriella zwrcia uwag, e Helena Kraft skrupulatnie notuje, tak samo jak podczas wczeniejszych spotka.
Ale co si stao? zapytaa.
Dwch studentw Wyszej Szkoy Handlowej, ktrzy stali po drugiej stronie ulicy, twierdzi, e
wygldao to jak porachunki dwch grup przestpczych, ktrych celem by chopiec, August Balder.
Nacigane.
Nie bybym taki pewny odpar Ragnar Olofsson.
Dlaczego? spytaa Helena Kraft.
Po obu stronach byli profesjonalici. Strzelec pilnowa bramy. Sta za niskim murem otaczajcym park. Wiele przemawia za tym, e to ten sam czowiek, ktry zastrzeli Baldera. Cho wyglda
na to, e nikt nie widzia zbyt wyranie jego twarzy. Moe by w jaki sposb zamaskowany. Wydaje
si jednak, e dziaa rwnie szybko, co skutecznie. W drugiej grupie bya ta kobieta.
Co o niej wiemy?
Niewiele. Zdaje si, e miaa na sobie czarn skrzan kurtk i ciemne dinsy. Bya moda, czarnowosa, kto powiedzia, e wykolczykowana, rockowa czy tam punkowa, niskiego wzrostu i,
mona by powiedzie, wybuchowa. Pojawia si nie wiadomo skd, rzucia si na chopca i go osonia. Wszyscy wiadkowie byli zgodni, e nie mg to by kto przypadkowy. Biega, jak gdyby bya
specjalnie wyszkolona albo jakby ju wczeniej uczestniczya w podobnych akcjach. Dziaaa niezwykle wiadomie. Poza tym mamy volvo, tu za zeznania s sprzeczne. Kto powiedzia, e samochd po prostu przejeda, a kobieta i chopiec wskoczyli w biegu. Inni zwaszcza ci studenci s
zdania, e samochd by czci operacji. Tak czy inaczej, boj si, e mamy do czynienia z porwaniem.
Po co kto miaby go porywa?
Mnie nie pytaj.
Wic ta kobieta nie tylko uratowaa chopca, ale rwnie go uprowadzia stwierdzia
Gabriella.
Na to wyglda, prawda? W przeciwnym razie ju by si z nami skontaktowaa.
W jaki sposb dotara na miejsce?
Tego jeszcze nie wiemy. Cho jeden ze wiadkw, stary redaktor naczelny zwizkowej gazety,
twierdzi, e wygldaa znajomo, a nawet bya kim znanym cign Ragnar Olofsson. Mwi dalej,
ale Gabriella przestaa go sucha. Zesztywniaa i pomylaa: crka Zalachenki. To musiaa by

crka Zalachenki. Wiedziaa, e to ze wszech miar obraliwe okrelenie. Crka nie miaa nic wsplnego z ojcem. Wrcz przeciwnie, nienawidzia go. Ale Gabriella widziaa w niej jego crk, odkd
kilka lat wczeniej przeczytaa na temat tej sprawy wszystko, co si dao. Kiedy Ragnar Olofsson
snu swoje spekulacje, wszystkie elementy ukadanki ldoway na swoim miejscu. Ju poprzedniego
dnia widziaa kilka podobiestw midzy star siatk jej ojca a grup o nazwie Spiders. Odrzucia
jednak t myl. Dosza do wniosku, e musz istnie jakie granice tego, jak bardzo przestpcy s
w stanie podnie swoje kompetencje.
Niechlujne typy w skrzanych kamizelkach, ktre caymi dniami przesiaduj w klubach motocyklowych, ogldajc pisma pornograficzne, nie mog nagle zacz wykrada najnowoczeniejszych technologii. Mimo wszystko miaa t myl gdzie z tyu gowy. Zacza si nawet zastanawia, czy dziewczyna, ktra pomagaa Linusowi Brandellowi wykry wamanie do komputerw Baldera, nie bya
przypadkiem crk Zalachenki. W dokumencie Spo na jej temat napisano: hakerka? zna si na komputerach?. I nawet jeli wygldao to na nieprzemylane pytania zadane ze wzgldu na zadziwiajco
dobre referencje, ktre otrzymaa od Milton Security, nie ulegao wtpliwoci, e powicia wiele
czasu na badanie zbrodniczego syndykatu ojca.
Najbardziej jednak rzuca si w oczy powszechnie znany fakt, e co czyo t kobiet z Mikaelem
Blomkvistem. Nie byo jasne, jak dokadnie wyglda ten zwizek, a Gabriella nie wierzya w zoliwe pogoski, jakoby miao chodzi o haki, ktre na siebie mieli, albo o sadomasochistyczny seks.
Zwizek jednak istnia i wygldao na to, e zarwno Mikael Blomkvist, jak i kobieta, ktra pasowaa do rysopisu crki Zalachenki i wedug jednego ze wiadkw wygldaa znajomo, wiedzieli
wczeniej o strzelaninie na Sveavgen. Po wszystkim za zadzwonia do niej Erika Berger i chciaa
porozmawia o czym wanym, co dotyczyo tego zdarzenia. Czy to wszystko nie wiadczyo o jednym?
Co mi przyszo do gowy powiedziaa Gabriella, by moe zbyt gono, i przerwaa Ragnarowi Olofssonowi.
Sucham odpar z irytacj.
Zastanawiaam si zacza i ju miaa wyoy swoj teori, kiedy dostrzega co, co sprawio, e si zawahaa.
Samo w sobie nie byo to dziwne Helena Kraft z wysikiem notowaa to, co przed chwil powiedzia Ragnar Olofsson, a takie zainteresowanie u szefowej byo chyba dobrym zjawiskiem. W skrzypieniu jej pira bya jednak tak przesadna gorliwo, e Gabriella zacza si zastanawia, czy
Helena, ktrej zadaniem byo dostrzeganie szerokiej perspektywy, powinna zwraca tak baczn
uwag na kady drobny szczeg. Cho nie bardzo wiedziaa dlaczego, ogarno j nieprzyjemne
uczucie.

Oczywicie mogo ono wynika z faktu, e sama wanie zamierzaa wytypowa kandydata, opierajc si na wtych przesankach, ale raczej chodzio o to, e Helena Kraft poczua na sobie jej spojrzenie i odwrcia wzrok, a moe nawet poczerwieniaa. Gabriella postanowia nie koczy zdania.
Czy moe raczej powinnam powiedzie
Tak, Gabriello?
Niewane powiedziaa i nagle poczua, e ma ochot wyj. Wiedziaa, e nie bdzie to dobrze
wygldao, ale mimo to znw opucia sal. Posza do toalety.
Pniej przypominaa sobie t chwil, kiedy przygldajc si sobie w lustrze, prbowaa zrozumie, co takiego zobaczya. Czy Helena Kraft naprawd si zaczerwienia? A jeeli tak, to co to
oznaczao? Z pewnoci nic, uznaa. Zupenie nic. Nawet jeli dostrzega na jej twarzy wstyd albo
poczucie winy, mogo chodzi o co zupenie innego, na przykad o przykr myl, ktra akurat w tym
momencie pojawia si w jej gowie. Pomylaa, e tak naprawd nie zna jej zbyt dobrze. Znaa j
jednak na tyle, eby wiedzie, e nie wysaaby dziecka na mier dla korzyci finansowej ani jakiejkolwiek innej. To byo wykluczone.
Czua, e ma ju objawy paranoi, jak typowy przewraliwiony szpieg, ktry wszdzie widzi
wtyczki, nawet kiedy analizuje wasne odbicie w lustrze. Idiotka, wymamrotaa i umiechna si do
siebie z rezygnacj, jak gdyby chciaa odpdzi od siebie te gupoty i wrci do rzeczywistoci. Ale
to nie pomogo. W tej samej chwili dostrzega w swoich oczach co nowego.
Przyszo jej do gowy, e jest podobna do Heleny Kraft. Ona rwnie chciaa, eby przeoeni
zobaczyli, jak bardzo jest zdolna i ambitna, i eby j poklepali po plecach. To miao take ze strony.
Jeeli rodowisko, w ktrym dziaamy, jest niezdrowe, przyjmujc tak postaw, rwnie stajemy si
niezdrowi. Kto wie, pomylaa, moe przestpstwa i niemoralne zachowania rwnie czsto wynikaj
z chci przypodobania si innym, jak ze za lub chciwoci.
Ludzie chc si dopasowa i zasuy na pochwa i dlatego popeniaj niewyobraalne gupoty.
Nagle zacza si zastanawia, czy wanie tak nie byo w tym przypadku. W kadym razie Hans
Faste bo to przecie on musia by ich informatorem w zespole Bublanskiego przekazywa im
informacje, bo takie mia zadanie i dlatego e chcia zapunktowa u Spo. Z kolei Ragnar Olofsson
pilnowa, eby Helena Kraft poznaa kady najdrobniejszy szczeg, poniewa bya jego szefow
i chcia si jej przypodoba. Helena Kraft za moe przekazywaa informacje dalej, bo te chciaa
si pokaza z jak najlepszej strony. Ale komu mogaby je przekazywa? Komendantowi gwnemu,
rzdowi albo obcemu wywiadowi, zwaszcza amerykaskiemu i angielskiemu, ktry z kolei mg
Gabriella przerwaa ten cig myli i po raz kolejny zacza zadawa sobie pytanie, czy po prostu
nie zesza na z drog. Ale nawet jeli czua, e tak jest, nie moga si pozby wraenia, e nie ufa
swojej grupie. Rzeczywicie, te chciaa pokaza, e jest zdolna, ale nie w sposb typowy dla Spo.

Chciaa tylko, eby August Balder wyszed z tego cao. Nagle zamiast twarzy Heleny Kraft wyobrazia sobie oczy Eriki Berger. Szybko wesza do swojego pokoju i wyja blackphonea, tego samego,
ktrego uywaa do rozmw z Fransem Balderem.
ERIKA WYSZA po raz kolejny, eby spokojnie porozmawia. Staa przed ksigarni Sder przy
Gtgatan i zastanawiaa si, czy nie zrobia gupstwa. Gabriella Grane miaa tak mocne argumenty, e
nie miaa szans si obroni. To wanie by minus posiadania zbyt inteligentnych przyjaciek. Potrafiy przejrze czowieka na wylot.
Gabriella nie tylko domylia si, jak spraw do niej miaa. Przekonaa j te, e poczuwa si do
moralnej odpowiedzialnoci i nigdy w yciu nie zdradzi kryjwki, jakkolwiek sprzeczne z jej etyk
zawodow mogoby si to wydawa. Powiedziaa, e czuje si winna i dlatego chce pomc. Zaoferowaa, e udostpni klucze od swojego domku na Ingar i dopilnuje, eby wskazwki dotyczce
dojazdu zostay przesane szyfrowanym poczeniem ustawionym przez Andreia Zandera wedug
wskazwek Lisbeth Salander.
Kawaek dalej ulic szed ebrak. Przewrci si, a dwie torby z plastikowymi butelkami poleciay na chodnik. Podbiega, eby mu pomc. Ale on szybko si podnis i nie chcia pomocy.
Umiechna si smutno i ruszya w stron redakcji.
Wesza do rodka i zobaczya, e Mikael wyglda na rozgorczkowanego i wykoczonego. Wosy
mia nastroszone, koszula wystawaa mu ze spodni. Dawno nie widziaa go w takim stanie. Mimo
wszystko nie niepokoia si. Kiedy jego oczy promieniay takim blaskiem, nie dao si go ju zatrzyma. Znaczyo to, e osign stan penej koncentracji i e w nim pozostanie, dopki nie zgbi
sprawy do koca.
Znalaza kryjwk? zapyta.
Skina gow.
Moe i lepiej, e nie mwisz nic wicej. Powinno o tym wiedzie jak najmniej osb.
Rozsdna uwaga. Miejmy nadziej, e to bdzie tymczasowe rozwizanie. Nie podoba mi si, e
to Lisbeth sprawuje opiek nad chopcem.
Kto wie, moe bd mieli na siebie dobry wpyw.
Co powiedziae policji?
Zdecydowanie za mao.
W naszej sytuacji nie moemy sobie pozwoli na przemilczanie faktw.
Masz racj.
Moe Lisbeth zechce co zdradzi i dadz ci troch spokoju.
Nie chc jej teraz naciska. Martwi si o ni. Moesz poprosi Andreia, eby zapyta, czy
mamy tam sprowadzi lekarza?

Tak zrobi. Ale


Tak?
Zaczynam myle, e ona postpuje susznie powiedziaa Erika.
Dlaczego nagle zacza tak uwaa?
Ja te mam swoje rda. Wyglda na to, e komisariat nie jest teraz najbezpieczniejszym miejscem odpara i pewnym krokiem ruszya do Andreia Zandera.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 19
22 listopada, wieczr
JAN BUBLANSKI BY W GABINECIE SAM. Hans Faste w kocu si przyzna, e cay czas informowa Spo. Nie suchajc nawet, co ma na swoje usprawiedliwienie, Bublanski odsun go od
ledztwa. Ale nawet jeli Hans Faste okaza si niegodnym zaufania karierowiczem, trudno mu byo
uwierzy, e donosi take przestpcom. I e ktokolwiek mg to robi.
Oczywicie nawet w policji zdarzali si skorumpowani, zepsuci ludzie. Ale czym innym byo
oddanie maego niepenosprawnego chopca na pastw bezwzgldnego mordercy. Nie chcia wierzy, e ktokolwiek z nich by do tego zdolny. Moe informacja wycieka w inny sposb. Mogli
zosta podsuchani albo pa ofiar ataku hakera, cho nie sysza, eby do ktrego z komputerw
wprowadzono informacj o tym, e August Balder potrafi narysowa sprawc, a ju tym bardziej
o tym, e przebywa w orodku dla dzieci i modziey Oden. Prbowa si skontaktowa z szefow
Spo i przedyskutowa spraw, ale cho podkrela, e to wane, nie oddzwonia.
Odby te niepokojc rozmow z Rad do spraw Handlu, a nastpnie z Ministerstwem Przedsibiorstw, Energii i cznoci. Cho nikt nie powiedzia tego wprost, wygldao na to, e gwnym
rdem niepokoju nie jest los chopca po dramatycznych wydarzeniach na Sveavgen, lecz program
badawczy Fransa Baldera, ktry najwyraniej zosta skradziony feralnej nocy.
Cho w domu w Saltsjbaden byo kilku najlepszych policyjnych informatykw oraz trzech ekspertw z uniwersytetu w Linkping i Instytutu Technologicznego w Sztokholmie, nie znaleziono nawet
ladu po jego badaniach ani w komputerach, ani w dokumentach, ktre po sobie zostawi.
Czyli na domiar zego mamy zbieg sztuczn inteligencj wymamrota do siebie Bublanski
i z jakiego powodu przypomnia sobie star zagadk, ktr jego psotny kuzyn Samuel zadawa
w synagodze, eby zabi wieka rwienikom.
Chodzio o paradoks pytanie, czy wszechmocny Bg moe stworzy co, co byoby mdrzejsze
ni On sam. Pamita, e uwaano ow zagadk za przejaw braku szacunku lub wrcz za blunierstwo, bo kada odpowied bya niewaciwa. Nie mia jednak czasu zagbi si w t kwesti, bo
rozlego si pukanie do drzwi. Do pokoju wesza Sonja Modig i niemal uroczycie wrczya mu jeszcze jeden kawaek szwajcarskiej pomaraczowej czekolady.
Dzikuj powiedzia. Co masz mi do przekazania?
Chyba wiemy, jak sprawca skoni Torkela Lindna i chopca do wyjcia na ulic. Wysa sfaszowane maile w imieniu Charlesa Edelmana i naszym. Umwi si z nimi na ulicy.
Mona zrobi co takiego?
Tak, i nie jest to nawet szczeglnie trudne.

Okropno.
Tak, ale to w dalszym cigu nie wyjania, skd sprawca wiedzia, e powinien si wama wanie do komputera w Oden, i jak ustali, e w spraw jest zaangaowany profesor Edelman.
Domylam si, e bdziemy musieli zleci zbadanie take naszych komputerw.
Ju s badane.
Tak to teraz bdzie wygldao, Sonju?
Co masz na myli?
e nie bdzie mona nic napisa ani powiedzie, nie ryzykujc, e si zostanie podsuchanym?
Nie wiem. Mam nadziej, e nie. Na przesuchanie czeka Jacob Charro.
Kto to jest?
Zdolny pikarz Syrianska. A poza tym chopak, z ktrym uciekli August Balder i ta kobieta.
SONJA MODIG siedziaa w pokoju przesucha w towarzystwie modego uminionego mczyzny
o krtkich ciemnych wosach i mocno zaznaczonych kociach policzkowych. Mczyzna mia na
sobie sweter w kolorze ochry, z dekoltem w serek, i wydawa si i zdenerwowany, i dumny.
Przesuchanie rozpoczo si o osiemnastej trzydzieci pi, dwudziestego drugiego listopada.
Wyjanienia bdzie skada wiadek Jacob Charro, dwadziecia dwa lata, zamieszkay w Norsborgu.
Prosz opowiedzie, co si stao dzi przed poudniem.
No wic zacz Jacob Charro. Jechaem ulic Sveavgen i zauwayem, e panuje tam
jakie zamieszanie. Pomylaem, e zdarzy si wypadek, i zwolniem. Wtedy po lewej stronie zobaczyem przebiegajcego przez ulic mczyzn. Pdzi, nie patrzc na samochody, i pamitam, e
pomylaem, e to terrorysta.
Dlaczego tak pan pomyla?
Wydawa si przepeniony witym oburzeniem.
Zdy pan zobaczy, jak wyglda?
Tego nie mog powiedzie, ale po czasie pomylaem, e byo w nim co nienaturalnego.
Jak to?
Tak jakby to nie bya jego prawdziwa twarz. Mia okrge okulary przeciwsoneczne, ktre
musiay by przymocowane do uszu. No i jeszcze policzki. Wyglda, jakby mia co w ustach. No
i jeszcze mia dziwne wsy, brwi i kolor twarzy.
Myli pan, e to byo przebranie?
Cakiem moliwe. Ale nie miaem czasu zbyt dugo si nad tym zastanawia. Chwil pniej
otworzyy si tylne drzwi mojego samochodu i c mam powiedzie. To bya jedna z tych chwil,
kiedy zbyt wiele rzeczy dzieje si naraz, jak gdyby cay wiat wali si czowiekowi na gow. Nagle
w moim samochodzie siedzieli obcy ludzie, a tylna szyba rozsypaa si w drobny mak. Byem

w szoku.
Co pan zrobi?
Zgupiaem i wcisnem gaz do dechy. Wydaje mi si, e dziewczyna, ktra wskoczya mi do
samochodu, wrzasna, ebym doda gazu, a ja byem tak przeraony, e sam nie wiedziaem, co
robi. Po prostu wypeniaem rozkazy.
Rozkazy, mwi pan?
Tak to odbieraem. Mylaem, e kto nas goni, i nie widziaem innego wyjcia, jak tylko jej
posucha. Skrcaem to tu, to tam, jak mi kazaa, a poza tym
Tak?
Miaa co takiego w gosie. By tak zimny i peen skupienia, e si go uczepiem. Jak gdyby jej
gos by jedyn pewn rzecz w tym caym szalestwie.
Mwi pan, e si domyla, kim bya ta kobieta?
Tak, ale wtedy si nie domylaem. Skupiaem si na caej tej chorej sytuacji i byem miertelnie
przeraony. Poza tym z tyu laa si krew.
Krew chopca czy tej kobiety?
W pierwszej chwili nie wiedziaem, ona zreszt te nie. I nagle usyszaem: Yes!, jakby stao si
co dobrego.
O co chodzio?
Dziewczyna zrozumiaa, e to ona oberwaa, a nie chopiec. Pamitam, e zastanawiaem si nad
tym. To brzmiao jak: hura, zostaam postrzelona, a musicie wiedzie, e naprawd nie bya to maa
rana. Opatrywaa j, jak moga, a i tak jej si nie udawao zatamowa krwawienia. Krew po prostu
si z niej laa. Bya coraz bledsza. Czua si fatalnie.
A mimo to cieszya si, e to ona oberwaa?
Tak jest. Cieszya si jak matka.
Ale nie bya matk tego chopca?
W adnym wypadku. Powiedziaa, e si nie znaj, i to byo wida. Nie powicaa mu uwagi.
Nie byo mowy o tym, eby go przytulia albo pocieszya. Traktowaa go raczej jak dorosego
i mwia do niego takim samym tonem jak do mnie. Przez chwil wydawao mi si, e poczstuje go
whisky.
Whisky? zapyta Bublanski.
Miaem w samochodzie butelk, ktr zamierzaem sprezentowa wujowi, ale daem j jej, eby
zdezynfekowaa ran i troch si napia. Pocigna porzdnie.
Jak oglnie okreliby pan sposb, w jaki traktowaa chopca? spytaa Sonja Modig.
Szczerze mwic, nie bardzo wiem, co odpowiedzie. Nie bya mistrzyni kontaktw midzy-

ludzkich. Traktowaa mnie jak cholernego sucego i, tak jak mwiem, nie miaa bladego pojcia,
jak si opiekowa dzieckiem, ale mimo to
Tak?
Sdz, e jest dobrym czowiekiem. Nie zatrudnibym jej jako opiekunki do dziecka, jeli wiecie, co mam na myli. Ale bya w porzdku.
Czyli uwaa pan, e dziecko jest z ni bezpieczne?
Powiedziabym, e ta dziewczyna z ca pewnoci moe by miertelnie niebezpieczna albo
kompletnie szalona. A jeli chodzi o tego chopca Ma na imi August, prawda?
Zgadza si.
Bdzie go bronia do ostatniej kropli krwi, jeli zajdzie taka potrzeba. Takie przynajmniej odniosem wraenie.
Jak si rozstalicie?
Poprosia, ebym ich zawiz na plac Mosebacke.
Mieszka tam?
Nie wiem. W ogle nic mi nie wyjania. Po prostu chciaa tam pojecha. Odniosem wraenie,
e ma tam samochd. Poza tym nie powiedziaa ani jednego niepotrzebnego sowa. Poprosia tylko,
ebym jej zapisa swoje dane. Powiedziaa, e wynagrodzi mi szkody i troch dooy.
Wygldaa na kogo, kto ma pienidze?
C gdybym mia ocenia tylko na podstawie wygldu, powiedziabym, e mieszka w jakiej
ruderze. Ale sdzc po zachowaniu Nie wiem. Nie zdziwibym si, gdyby bya dziana. Odniosem
wraenie, e jest przyzwyczajona do stawiania na swoim.
Co byo dalej?
Kazaa chopcu wysi.
Posucha?
By kompletnie sparaliowany. Buja si tylko w przd i w ty i nie rusza si z miejsca. I nagle
zacza mwi ostrzej. Jakby to bya sprawa ycia i mierci. Wtedy poczapa ze sztywnymi ramionami, jak lunatyk.
Widzia pan, dokd poszli?
Nic ponad to, e ruszyli w lewo, w kierunku Slussen. Ale ona
Tak?
Wyranie bya w fatalnym stanie. Zachwiaa si i sprawiaa wraenie, jakby w kadej chwili
moga si przewrci.
Kiepsko to brzmi. A chopak?
Te nie czu si najlepiej. Dziwnie patrzy i cay czas si baem, e dostanie jakiego ataku. Cho

kiedy wysiad, wyglda tak, jakby mimo wszystko pogodzi si z sytuacj. W kadym razie kilka razy
zapyta: dokd?
Sonja Modig i Jan Bublanski spojrzeli na siebie.
Jest pan tego pewien? zapytaa Sonja.
Dlaczego miabym nie by?
Moe na przykad wydawao si panu, e usysza to sowo, bo chopiec mia pytajcy wyraz
twarzy?
Dlaczego miaoby mi si wydawa?
Bo jego matka twierdzi, e August w ogle nie mwi cigna Sonja Modig.
artuje pani?
Nie. I byoby bardzo dziwne, gdyby wanie w tych okolicznociach wypowiedzia pierwsze
sowa.
Nie przesyszaem si.
W porzdku. Co w takim razie odpowiedziaa ta kobieta?
Daleko. Daleko std. Co w tym stylu. Potem, tak jak powiedziaem, prawie si przewrcia.
Kazaa mi odjecha.
Zrobi pan to?
I to natychmiast. Dodaem gazu i ju mnie nie byo.
Ale potem skojarzy pan, kogo wiz?
Dotaro do mnie, e chopak jest synem tego geniusza i e czytaem o nim w sieci. A co do
dziewczyny nie mogem sobie przypomnie, skd j znam. Kogo mi przypominaa. W kocu nie
mogem ju prowadzi. Byem kompletnie roztrzsiony i zatrzymaem si na Ringvgen, mniej wicej
na wysokoci Skanstull. Wbiegem do hotelu Clarion, zamwiem piwo i prbowaem si uspokoi.
To wtedy mi si przypomniao. Skojarzyem, e ta dziewczyna kilka lat temu bya poszukiwana
w zwizku ze spraw morderstwa, ale zostaa oczyszczona z zarzutw i wyszo na jaw, e w dziecistwie pada ofiar naduy w szpitalu psychiatrycznym. Do dobrze to pamitam, bo miaem koleg,
ktrego ojciec by torturowany w Syrii i ktry w tym samym czasie znalaz si u nas w podobnej
sytuacji. Poddawano go elektrowstrzsom tylko dlatego, e nie mg sobie poradzi ze wspomnieniami. Mona wic powiedzie, e by torturowany take w Szwecji.
Jest pan tego pewien?
e by torturowany
Nie. e to ona, Lisbeth Salander.
Obejrzaem jej zdjcia w internecie i nie mam adnych wtpliwoci. Inne rzeczy te si zgadzaj,
jak sami wiecie

Nagle si zawaha, jakby si zawstydzi.


Rozebraa si do pasa, bo chciaa uy koszulki jako opatrunku. Kiedy si troch odwrcia,
eby owin rami, zobaczyem, e ma na plecach wytatuowanego smoka. Tatua siga a do opatki.
O tym tatuau pisali kiedy w jakim artykule.
ERIKA BERGER pojechaa do domku Gabrielli na Ingar z dwiema torbami jedzenia, kredkami,
arkuszami papieru, paroma pudekami skomplikowanych puzzli i kilkoma innymi rzeczami. Ale nie
byo tam ani ladu Augusta i Lisbeth i nie moga si z nimi skontaktowa. Lisbeth nie skorzystaa ani
z aplikacji Redphone, ani z szyfrowanego poczenia. Erika umieraa z niepokoju.
Jakkolwiek patrzya na t spraw, dochodzia do wniosku, e nie wry to nic dobrego. Zbdne
sowa albo uspokajanie kogokolwiek co takiego rzeczywicie nie byo w stylu Lisbeth Salander.
Tym razem jednak sama prosia o bezpieczn kryjwk. Poza tym odpowiadaa za dziecko, wic
jeeli nie odbieraa, musiao by naprawd le. W najgorszym wypadku leaa gdzie, miertelnie
ranna.
Erika zakla i wysza na taras, ten sam, na ktrym rozmawiaa z Gabriell o ukryciu si przed
wiatem. Byo to zaledwie kilka miesicy wczeniej. Mimo to wydawao si takie odlege. Nie
widziaa ju stolika, krzese ani butelek, nie syszaa za sob radosnej wrzawy. Teraz byy tam tylko
nieg, gazie i naniesione przez wiatr mieci. ycie opucio to miejsce, a wspomnienie dawnego
przyjcia tylko wzmagao poczucie pustki. Byo jak widmo, spowijajce ciany.
Posza do kuchni i woya do lodwki wszystko, co dao si podgrza w mikrofalwce klopsiki,
pudeka spaghetti z sosem boloskim, kiebaski la Stroganoff, zapiekanki rybne, placuszki ziemniaczane. Oprcz tego, za rad Mikaela, kupia ca gr jeszcze gorszych, mieciowych produktw:
billys pan pizz, pierogi do zapiekania, frytki, coca-col, butelk tullamore dew, karton papierosw,
trzy paczki chipsw, sodycze, trzy ciasta czekoladowe i wiee lukrecjowe elki w ksztacie kabli.
Na duym okrgym stole pooya papier do rysowania, kredki, owki, gumk, linijk i cyrkiel. Na
pierwszej kartce narysowaa soce i kwiat i w czterech ciepych kolorach dopisaa Witamy.
Dom sta na wzniesieniu, niedaleko brzegu. Nie dao si do niego zajrze z zewntrz. By schowany za iglastymi drzewami i skada si z czterech pomieszcze. Jego serce stanowia dua kuchnia,
oddzielona szklanymi drzwiami od tarasu. Poza okrgym stoem sta tam stary fotel na biegunach
i dwie zniszczone i wysiedziane sofy, ktre dziki niedawno zakupionym dwm czerwonym pledom
mimo wszystko wyglday wieo i przytulnie. To by adny dom.
I prawdopodobnie zarazem adna kryjwka. Nie zamkna drzwi i zgodnie z umow zostawia
klucz w grnej szufladzie komody w przedpokoju. Nastpnie ruszya dugimi drewnianymi schodami
prowadzcymi w d pagrka. Tylko w ten sposb mona byo tam dotrze, jeli si przyjechao
samochodem.

Niebo byo ciemne i zwiastowao niepogod. Znw zacz wia silny wiatr. Zrobio jej si nieprzyjemnie. Na domiar zego, jadc do domu, zacza myle o Hannie, matce Augusta. Nigdy jej nie
spotkaa i rwnie przed laty nie naleaa do jej fanklubu. W tamtym czasie Hanna czsto grywaa
kobiety, o ktrych kady mczyzna myla, e mgby je uwie, jednoczenie seksowne i gupiutko
niewinne. Erika sdzia wtedy, e w filmach czsto przedstawia si takie postaci. Teraz byo inaczej
i wstydzia si swoich uprzedze. Zbyt surowo j ocenia. Nietrudno o to w przypadku wczenie
osigajcych sukcesy sodkich dziewczyn.
Obecnie w tych nielicznych przypadkach, kiedy wystpowaa w wikszych produkcjach w jej
oczach wida byo raczej powcigliwy smutek, ktry dodawa jej rolom gbi. Kto wie, moe ten
smutek by prawdziwy. Najwyraniej nie miaa atwego ycia. A ju na pewno nie byo jej atwo
w cigu ostatniej doby. Erika ju od rana nalegaa, eby zostaa o wszystkim poinformowana i przewieziona do Augusta. Wydawao jej si, e bdzie potrzebowa matki.
Ale Lisbeth, ktra jeszcze wtedy si z nimi kontaktowaa, sprzeciwia si temu pomysowi. Napisaa, e nikt dotd nie wie, kto jest rdem przecieku, i e moe to by kto z otoczenia matki i Lassego Westmana, ktremu nikt nie ufa i ktry najwyraniej w ogle nie wychodzi z domu, eby unikn spotkania z czekajcymi na niego dziennikarzami. Sytuacja bya beznadziejna. Erika miaa
nadziej, e uda im si przedstawi t histori godnie i wnikliwie i e ani gazecie, ani nikomu innemu
nie stanie si krzywda.
Nie wtpia w moliwoci Mikaela, zwaszcza kiedy by tak skupiony. Poza tym mia do pomocy
Andreia Zandera. Miaa do niego sabo. By piknym chopcem. Czasami brano go za geja. Nie tak
dawno, podczas obiadu u niej i Gregera w Saltsjbaden, opowiedzia histori swojego ycia. Tylko
utwierdzia j w przekonaniu, e to sympatyczny czowiek.
Kiedy mia jedenacie lat, jego rodzice zginli w zamachu bombowym w Sarajewie. Zamieszka
w Sztokholmie, w dzielnicy Tensta, u ciotki, ktra go nie rozumiaa i nie zdawaa sobie sprawy, jakie
rany w sobie nosi. Nie by wiadkiem mierci rodzicw, a mimo to mia objawy zespou stresu
pourazowego. Nadal nie znosi gonych dwikw i nagych ruchw. Nie lubi toreb zostawionych
w restauracjach i innych publicznych miejscach, jak nikt inny nienawidzi wojen i przemocy.
W dziecistwie ucieka w swj wiat. Wsik w literatur fantasy, czyta poezj, biografie, uwielbia Sylvi Plath, Borgesa i Tolkiena, nauczy si wszystkiego o komputerach i marzy o tym, eby
zosta pisarzem i tworzy chwytajce za serce powieci o mioci i wielkich dramatach. By nieuleczalnym romantykiem. Wierzy, e wielkie uczucia s w stanie zaleczy rany, i w najmniejszym stopniu nie interesowa si tym, co si dzieje w spoeczestwie i na wiecie. Pewnego wieczoru, kiedy
mia kilkanacie lat, poszed na wykad otwarty Mikaela Blomkvista do Wyszej Szkoy Dziennikarstwa i to zmienio jego ycie.

Patos Mikaela sprawi, e podnis wzrok i zobaczy wiat krwawicy niesprawiedliwoci, nietolerancj i krtactwem. Zamiast marzy o pisaniu wyciskajcych zy powieci, zapragn tworzy
reportae krytyczne wobec spoeczestwa. Wkrtce potem zapuka do redakcji Millennium
i poprosi, eby mu pozwolono robi cokolwiek parzy kaw, robi korekt, biega na posyki. Za
wszelk cen chcia zosta czci zespou. Erika, ktra od razu dostrzega ar w jego oczach, zlecaa mu rozmaite drobne zadania pisanie notatek, robienie researchu, opracowywanie krtkich
notek na temat rnych osb. Ale przede wszystkim kazaa mu studiowa. Robi to z tak sam energi jak wszystko, czego si podejmowa. Studiowa politologi, komunikacj masow, ekonomi
i polemologi. Jednoczenie pracowa na zastpstwo w Millennium i oczywicie chcia by
powanym dziennikarzem ledczym, tak jak Mikael.
Jednak w odrnieniu od innych reporterw zajmujcych si tym rodzajem dziennikarstwa nie by
twardzielem. Pozosta romantykiem. Cay czas marzy o wielkiej mioci i zarwno Mikael, jak
i Erika dugo suchali o jego rozterkach miosnych. Kobiety lgny do niego, ale rwnie czsto go
zostawiay. Moe jego tsknota bya zbyt desperacka, a intensywno uczu je przeraaa. Moe zbyt
swobodnie opowiada o swoich wadach i sabociach. By zbyt otwarty i zbyt atwo byo go rozszyfrowa. Zbyt dobry, jak powtarza Mikael.
Erika uwaaa jednak, e wyzbywa si tej modzieczej kruchoci. A przynajmniej dostrzegaa to
w jego tekstach. Ch wzruszania, ktrej si kurczowo trzyma i ktra obniaa warto jego artykuw, zastpia nowa, bardziej efektywna rzeczowo. Erika wiedziaa, e teraz, kiedy ma szans
pomc Mikaelowi z materiaem o Balderze, da z siebie wszystko.
Zgodnie z planem Mikael mia napisa obszerny gwny artyku. Andrei mia mu pomc zrobi
research, ale take napisa kilka tekstw wyjaniajcych i nakreli sylwetki kilku osb. Erika
uznaa, e wyglda to obiecujco. Kiedy zaparkowaa przy Hkens gata i wesza do redakcji, Mikael
i Andrei byli pochonici prac, tak jak si spodziewaa.
Mikael co jaki czas mamrota co do siebie, a w jego oczach dostrzega nie tylko znajomy bysk
determinacji, ale rwnie udrczenie, co wcale jej nie zdziwio. Nie spa po nocach. Media mocno
mu dokopyway i mia za sob przesuchanie, podczas ktrego musia robi to, o co go oskaraa
prasa i czego bardzo nie lubi zataja fakty.
Mikael przestrzega prawa i w pewnym sensie by wzorowym obywatelem. Do przekroczenia granicy i przejcia na stron tego, co zakazane, moga go skoni tylko Lisbeth Salander. Wola popa
w niesaw ni sprzeciwi si jej choby w jednej kwestii. Dlatego podczas przesuchania powtarza
tylko: Musz si powoa na przepis o ochronie informatorw. Nic dziwnego, e nie czu si
dobrze i obawia si konsekwencji, ale mimo wszystko koncentrowa si gwnie na artykule i tak
jak ona o wiele bardziej przejmowa si losem Lisbeth i chopca ni sytuacj, w ktrej sami si zna-

leli. Przez chwil mu si przygldaa. W kocu do niego podesza.


Jak idzie? zapytaa.
Co tak dobrze. A tobie jak poszo?
Pocieliam ka i woyam jedzenie do lodwki.
Dobrze. Nikt z ssiadw ci nie widzia?
Nie widziaam ywej duszy.
Dlaczego to tyle trwa? zapyta Mikael.
Nie wiem. Umieram z niepokoju.
Miejmy nadziej, e u Lisbeth wypoczn.
Tak jest. Co jeszcze udao ci si ustali?
Cakiem sporo.
Brzmi niele.
Chocia
Tak?
Chodzi o to, e
Co takiego?
Czuj si tak, jakbym si cofn w czasie albo zblia do miejsc, w ktrych ju kiedy byem.
Musisz mi to wyjani dokadniej powiedziaa.
Tak zrobi Rzuci okiem na ekran. Ale najpierw musz w tym jeszcze troch pogrzeba.
Porozmawiamy pniej.
Zostawia go i zacza si zbiera do wyjcia, cho bya przygotowana na to, e w kadej chwili
moe zosta wezwana.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 20
23 listopada
NOC MINA SPOKOJNIE, niepokojco spokojnie. O smej rano zamylony Bublanski stan
w sali konferencyjnej przed swoim zespoem. Po tym, jak wyrzuci Hansa Fastego, sdzi, e znw
moe mwi otwarcie. W kadym razie czu si pewniej, rozmawiajc twarz w twarz ze swoimi
wsppracownikami, ni przez internet albo telefon komrkowy.
Wszyscy zdajecie sobie spraw z powagi sytuacji zacz. Wycieky poufne informacje. Jedn
osob kosztowao to ycie, a may chopiec jest w miertelnym niebezpieczestwie. Mimo wytonej
pracy nadal nie wiemy, jak to si stao. Farb mg puci kto od nas, kto z Spo albo kto
z orodka Oden. Mg to by czowiek z otoczenia profesora albo matki chopca i jej narzeczonego,
Lassego Westmana. Niczego nie moemy wykluczy i dlatego musimy zachowa wyjtkow, powiedziabym nawet: obsesyjn ostrono.
Kto mg si te wama do naszych komputerw albo nas podsucha. Wydaje si, e mamy do
czynienia z przestpcami, ktrzy potrafi korzysta z nowoczesnych technologii w zupenie inny sposb ni ten, do ktrego jestemy przyzwyczajeni dodaa Sonja Modig.
Tak jest, a to tylko pogarsza spraw kontynuowa Bublanski. Musimy uwaa na kadym
kroku i nie moemy przekazywa sobie wanych informacji przez telefon, niezalenie od tego, jak
bardzo nasi zwierzchnicy ceni nowo zainstalowany system komrkowy.
Ceni go, bo by drogi wtrci Jerker Holmberg.
Moe powinnimy si rwnie zastanowi nad nasz rol oznajmi Bublanski. Wanie rozmawiaem z mod, zdoln analityczk z Spo, Gabriell Grane, o ile to nazwisko co wam mwi.
Uwiadomia mi, e pojcie lojalnoci dla nas, policjantw, nie jest takie oczywiste, jak mogoby si
wydawa. Jest wiele rnych lojalnoci, prawda? Przede wszystkim obowizuje nas lojalno
wobec prawa. Ale jest te lojalno wobec spoeczestwa, kolegw z pracy, przeoonych, a take
wobec nas samych i naszej kariery. Jak wiecie, czasem to wszystko ze sob koliduje. Czasem chronimy koleg z pracy i dzieje si to kosztem naszej lojalnoci wobec spoeczestwa. Czasem przychodzi rozkaz z gry i tak jak Hans Faste nie jestemy lojalni wobec wsppracownikw. Ale od tej
pory, i mwi to z najwiksz powag, chc, ebymy wszyscy byli lojalni tylko wobec jednego
tego ledztwa. Musimy znale winnych i dopilnowa, eby nikt wicej nie pad ich ofiar. Zgadzacie si ze mn? Nawet gdyby zadzwoni do was sam premier albo szef CIA i gdyby mwi o mioci
do ojczyzny albo kusi oszaamiajc karier, obiecujecie nie pisn ani swka?
Obiecujemy powiedzieli wszyscy jednym gosem.
Znakomicie! Jak ju wszyscy wiecie, to nie kto inny tylko Lisbeth Salander interweniowaa przed

Oden i intensywnie pracujemy nad tym, eby j zlokalizowa.


Dlatego musimy poda mediom jej nazwisko! zawoa zapalczywie Curt Svensson. Potrzebujemy pomocy ludzi.
Wiem, e jeli o to chodzi, zdania s podzielone, i dlatego raz jeszcze chciabym to przedyskutowa. Na pocztek przypomn, e Salander zostaa kiedy bardzo le potraktowana, zarwno przez
nas, jak i przez media.
Teraz to nie ma adnego znaczenia odpar Curt Svensson.
Nie jest wykluczone, e rozpoznao j wicej osb i e jej nazwisko pojawi si w mediach
nawet bez naszego udziau, a wtedy nie bdzie ju o czym mwi. Teraz jednak chciabym wam przypomnie, e Lisbeth Salander uratowaa temu chopcu ycie i dlatego zasuguje na szacunek.
Bez wtpienia, ale potem w zasadzie go porwaa nie dawa za wygran Curt.
Z tego, co wiemy, wynika raczej, e za wszelk cen chce go chroni wtrcia Sonja Modig.
Ma bardzo ze dowiadczenia z instytucjami. Cae jej dziecistwo mona okreli jako jedno wielkie naduycie ze strony szwedzkich urzdw i jeli podejrzewa, e to w policji nastpi przeciek,
moemy by pewni, e nigdy dobrowolnie si z nami nie skontaktuje.
To ju nie ma kompletnie adnego znaczenia upiera si Curt Svensson.
W pewnym sensie masz racj przyznaa Sonja. Jan i ja zgadzamy si oczywicie z tob co do
tego, e jedyn istotn kwesti jest pytanie, czy podanie jej nazwiska do wiadomoci publicznej moe
si przysuy ledztwu. Bezpieczestwo chopca jest najwaniejsze i dlatego mamy powane wtpliwoci.
Rozumiem wasz tok mylenia powiedzia Jerker Holmberg cicho i z namysem, co sprawio, e
wszyscy zaczli go sucha. Jeeli kto zauway Salander, zobaczy rwnie jego. Mimo to pozostaje mnstwo pyta, przede wszystkim jedno, troch wzniose: co jest suszne? Uwaam, e nawet
jeli to u nas by przeciek, to i tak nie moemy zgodzi si na to, eby Salander ukrywaa gdzie
Augusta Baldera. Chopiec jest bardzo wanym elementem ledztwa i niezalenie od tego, czy to kto
od nas sypie, czy nie, i tak potrafimy chroni dzieci lepiej ni jaka dziewczyna z popltanym yciem
osobistym.
Oczywicie, bez dwch zda wymamrota Bublanski.
Ot to kontynuowa Jerker. Nawet jeli nie byo to porwanie w klasycznym rozumieniu,
nawet jeli Salander ma jak najlepsze intencje, to i tak dziecku moe si dzia krzywda. Ucieczka
i ukrywanie si, po tym wszystkim, co spotkao Augusta, musz mie bardzo zy wpyw na jego psychik.
To prawda, to prawda wymamrota Bublanski. Ale i tak pozostaje pytanie, co powinnimy
zrobi, wiedzc, e to ona go ma.

Jeli o to chodzi, zgadzam si z Curtem. Powinnimy bezzwocznie rozesa do mediw jej


nazwisko i zdjcie. Dziki temu moemy otrzyma cenne informacje.
Prawdopodobnie macie racj przyzna Bublanski. Ale sprawcy te mog dziki temu otrzyma cenne informacje. Musimy wychodzi z zaoenia, e nie zrezygnowali z zamiaru zabicia
chopca, a poniewa nie wiemy, jakie powizania mog istnie midzy Salander i Augustem Balderem, nie moemy te mie pewnoci, jakie wskazwki moe da sprawcom jej nazwisko. Wcale nie
jestem taki pewien, czy podanie do publicznej wiadomoci jej danych przysuy si bezpieczestwu
chopca.
Ale nie wiemy te, czy nie podajc ich, rzeczywicie go chronimy sprzeciwi si Jerker Holmberg. Mamy za mao danych, eby wyciga jakiekolwiek wnioski. Nie wiemy na przykad, czy
Salander nie dziaa na zlecenie ani czy ma wobec niego jakie plany, czy tylko chce go chroni.
Skd wiedziaa, o ktrej wyjdzie z Lindnem na ulic? zapyta Curt Svensson.
Moga si tam znale przez przypadek.
Nie wydaje si to prawdopodobne.
Prawda czsto jest nieprawdopodobna odpar Bublanski. To j nawet wyrnia. Zgadzam si
jednak, e raczej nie znalaza si tam przypadkiem, jeli wzi pod uwag okolicznoci.
Takie jak to, e Mikael Blomkvist rwnie wiedzia, na co si zanosi wtrcia Amanda Flod.
Midzy Blomkvistem i Salander jest jakie powizanie kontynuowa Jerker Holmberg.
Zgadza si.
A Mikael Blomkvist wiedzia, e chopiec jest w Oden, prawda?
Wspomniaa mu o tym jego matka przyzna Bublanski. Jak wiecie, nie czuje si obecnie najlepiej. Wanie odbyem z ni dug rozmow. Ale nie mwia Blomkvistowi o zmianie planw.
Skd mg wiedzie, e Torkel Lindn i August zostali wywabieni na ulic?
Czy mg mie dostp do komputerw orodka? zapytaa Amanda Flod z namysem.
Trudno mi sobie wyobrazi Blomkvista wamujcego si do komputerw powiedziaa Sonja
Modig.
A Salander? zapyta Holmberg. Co tak naprawd o niej wiemy? Teczki z jej aktami pkaj
w szwach, ale kiedy ostatnio mielimy z ni do czynienia, zaskoczya nas pod kadym wzgldem.
Moe i tym razem pozory myl.
Ot to zgodzi si z nim Curt Svensson. Mamy tu zdecydowanie zbyt wiele znakw zapytania.
Nie mamy nic oprcz nich i dlatego powinnimy dziaa zgodnie z regulaminem stwierdzi Jerker Holmberg.
Nie wiedziaem, e jest a tak szczegowy rzuci Bublanski z sarkazmem, ktry w zasadzie mu

si nie podoba.
Chodzi mi tylko o to, e powinnimy si opiera na faktach: porwano dziecko. Niedugo minie
doba, odkd zniknli, i nadal nie dali znaku ycia. Skontaktujemy si z mediami, a potem bdziemy
dokadnie analizowa wszystkie informacje, ktre do nas napyn powiedzia Jerker Holmberg
autorytatywnie i wydawao si, e wszyscy si z nim zgodzili.
Bublanski zamkn oczy i pomyla, e kocha swj zesp. Czu si z nimi zwizany bardziej ni
z rodzestwem i z rodzicami. Teraz jednak nie mia wyjcia, musia si im przeciwstawi.
Zrobimy wszystko, eby ich znale. Ale na razie nie bdziemy publikowa zdjcia i nazwiska.
To by tylko podgrzao atmosfer. Nie chc te dawa wskazwek sprawcom.
A poza tym czujesz si winny stwierdzi Jerker nie bez sympatii.
A poza tym czuj si niesamowicie winny przyzna Bublanski i znw pomyla o swoim rabinie.
MIKAEL BLOMKVIST nie spa wiele tej nocy, poniewa bardzo si niepokoi o Augusta i o Lisbeth.
Raz po raz prbowa si z ni skontaktowa przez aplikacj Redphone, ale nie odbieraa. Od wczorajszego popoudnia nie daa znaku ycia. Siedzia w redakcji i prbowa uciec w prac. Stara si
zrozumie, co mu umkno. Od jakiego czasu nie opuszczao go poczucie, e brakuje mu wanego
elementu ukadanki, czego, co mogoby rzuci na t histori zupenie nowe wiato. Ale moe si
oszukiwa. Mogy to by pobone yczenia, moe doszukiwa si czego, czego tak naprawd tam nie
byo. Ostatnia wiadomo, ktr Lisbeth przesaa mu przez szyfrowane poczenie, brzmiaa:
Jurij Bogdanow. Blomkvist. Sprawd go. To on sprzeda technologi Baldera Eckerwaldowi
z Solifonu.
W sieci znalaz kilka zdj Bogdanowa. Przedstawiay mczyzn w prkowanych garniturach.
Byy wietnie skrojone, ale wydaway si do niego nie pasowa. Wyglday, jakby je podwdzi
w drodze do fotografa. Mia dugie, potargane wosy, skr pokryt bliznami, ciemne krgi pod
oczami, a spod mankietw koszuli wystaway nieudolnie zrobione tatuae. Jego spojrzenie byo
mroczne i przenikliwe. Wydawao si, e potrafi przejrze czowieka na wylot. By wysoki, na
pewno nie way wicej ni szedziesit kilogramw.
Wyglda, jakby mia za sob niejedn odsiadk. Ale Mikael zwrci uwag przede wszystkim na
jego sylwetk. Byo w niej co, co mu si skojarzyo z mczyzn, ktrego widzia na zdjciach
z monitoringu w willi Baldera. To samo wyniszczenie i ta sama niezdarno. W nielicznych wywiadach, ktrych udzieli, opowiada o sukcesach swojej berliskiej firmy i wspomina, e waciwie
wychowywa si na ulicy.

Byem skazany na to, eby zgin, skoczy w jakim zauku z ig w yle. Ale wydostaem si
jednak z tego bagna. Jestem inteligentny i cholernie waleczny chwali si.
Z drugiej strony w jego yciorysie nie byo nic, co by temu przeczyo. Cho mona byo odnie
wraenie, e nie wybi si wycznie dziki wasnym staraniom. Byy przesanki pozwalajce sdzi,
e pomg mu kto wpywowy. Kto, kto zauway, e ma talent. W jakiej niemieckiej gazecie technicznej Mikael znalaz wypowied szefa bezpieczestwa instytucji kredytowej Horst, ktry stwierdzi, e Bogdanow ma cudowne spojrzenie. Nikt inny nie potrafi tak wyapa sabych punktw systemw bezpieczestwa. Jest geniuszem.
Bogdanow najwyraniej by znakomitym hakerem. Oficjalnie dziaa tylko jako tak zwany biay
kapelusz, sta po stronie dobra i prawa i za odpowiednio wysok opat pomaga firmom znajdowa
dziury w zabezpieczeniach. Rwnie w jego spce, Outcast Security, nie byo nic, co mogoby
budzi podejrzenia albo sugerowa, e jest tylko fasad. Wszyscy czonkowie zarzdu byli szanowanymi, dobrze wyksztaconymi ludmi z czystymi kartotekami. Oczywicie Mikaelowi to nie wystarczyo. Razem z Andreiem wzili pod lup kadego, kto chociaby si otar o wsplnikw spki,
a nawet wsplnikw tyche. Odkryli, e kto o nazwisku Orow przez krtki czas by zastpc
zarzdu. Ju na pierwszy rzut oka mogo si to wydawa dziwne. Wadimir Orow nie by informatykiem, tylko drobnym przedsibiorc dziaajcym w brany budowlanej. Zaczyna na Krymie jako
obiecujcy bokser wagi cikiej. Na nielicznych zdjciach, ktre Mikael znalaz w sieci, wyglda na
wyniszczonego i skonnego do przemocy. Na pewno nie by kim, kogo mode dziewczyny zapraszaj
do domu na herbat.
Wedug niepotwierdzonych informacji ciy na nim wyrok za cikie pobicie i strczycielstwo.
Dwa razy by onaty obie ony nie yy. Mikael nie mg jednak znale ani sowa o przyczynach
ich mierci. Najciekawsze byo jednak to, e kiedy by zatrudniony na zastpstwo w niewielkiej i od
dawna ju nieistniejcej spce Bodin Bygg & Export, ktra zajmowaa si handlem materiaami
budowlanymi.
Jej wacicielem by Karl Axel Bodin, alias Aleksander Zalachenko. To nazwisko obudzio upiory
przeszoci i przypomniao Mikaelowi jego wielki temat. Zalachenko by ojcem Lisbeth, czowiekiem, ktry zabi jej matk i zniszczy jej dziecistwo. By jej mrocznym cieniem, czarnym sercem,
przez ktrego ttnia w niej ch odwetu.
Czy to przypadek, e na niego trafi? Wiedzia lepiej ni ktokolwiek inny, e jeli tylko pogrzebie
si wystarczajco gboko, w kadej historii mona natrafi na wszelkie moliwe zwizki. ycie
wci podsuwa pozorne zbienoci. Sk jednak w tym, e gdy chodzio o Lisbeth Salander, trudno mu
byo uwierzy w przypadek.
Jeeli amaa palce chirurgowi albo badaa spraw kradziey zaawansowanej technologi AI, na

pewno dobrze to wczeniej przemylaa. Co wicej, musiaa mie ku temu powody. Lisbeth nigdy nie
zapominaa o krzywdach ani o zniewagach. Odpacaa piknym za nadobne i naprawiaa wyrzdzone
szkody. Czy to, e zaangaowaa si w t spraw, miao jaki zwizek z jej przeszoci? Nie byo to
wykluczone.
Oderwa wzrok od komputera i spojrza na Andreia. Andrei skin gow. Z korytarza dochodzi
saby swd jedzenia. Z Gtgatan dobiegao dudnienie rockowej muzyki. Za oknem wci wiao,
a niebo byo ciemne i zachmurzone. Odruchowo sprawdzi, czy nie ma nowych wiadomoci od Lisbeth, ale niczego si nie spodziewa. Nagle si rozpromieni. Wyda nawet saby okrzyk radoci,
kiedy przeczyta:
Ju dobrze. Niedugo wyruszymy do kryjwki.
Od razu odpisa:
Wspaniale to sysze. Jedcie ostronie.
Nie mg si powstrzyma i doda:
Lisbeth, kogo my tak naprawd cigamy?
Odpisaa:
Wkrtce sam na to wpadniesz, mdralo!
PISZC, E JEST JU DOBRZE, Lisbeth przesadzia. Czua si lepiej. Nadal jednak bya
w koszmarnie zym stanie. Na poow poprzedniego dnia praktycznie stracia poczucie czasu i przestrzeni. Z najwikszym trudem zwloka si z ka i daa Augustowi co do jedzenia i picia oraz
kredki i kilka kartek A4, eby mg narysowa morderc. Podesza do niego i od razu zauwaya, e
nic nie narysowa.
Cay stolik by wprawdzie pokryty kartkami, ale nie byo na nich adnych rysunkw, tylko rzdy
jakich bazgrow. Przyjrzaa si im raczej dla zabawy ni z ciekawoci. Zobaczya cignce si
w nieskoczono rzdy cyfr i nawet jeli w pierwszej chwili ich nie zrozumiaa, poczua si zaciekawiona. Nagle gwizdna.
O cholera wymamrotaa.
Wpatrywaa si w kilka oszaamiajco duych liczb, ktre nic jej nie mwiy, ale w poczeniu
z ssiednimi stworzyy znany wzr. Kiedy przeoya kilka kartek i dostrzega prosty cig 641, 647,
653 i 659, nie miaa ju adnych wtpliwoci. To byy sexy prime quadruplets, jak je nazywano po

angielsku, czyli szstkowe czwrki liczb pierwszych, to znaczy cigi czterech liczb pierwszych rnicych si o sze.
Byy tam rwnie liczby pierwsze bliniacze i wszystkie moliwe kombinacje liczb pierwszych.
Nie moga powstrzyma umiechu i powiedziaa:
Niele. Bomba.
August nie odpowiedzia, nawet na ni nie spojrza. Klcza przy niskim stoliku i wyglda tak,
jakby chcia dalej zapisywa cigi liczb. Lisbeth przypomniaa sobie, e kiedy czytaa co o sawantach i liczbach pierwszych. Ale porzucia t myl. Czua si zbyt le, eby si nad czymkolwiek gbiej zastanawia. Posza do azienki i wzia kolejne tabletki vibramycinu, ktre miaa w apteczce od
kilku lat i ktre zaywaa od czasu, gdy awaryjnie wyldowali w jej domu.
Potem spakowaa pistolet, komputer i troch ubra i polecia Augustowi, eby wsta. Nie chcia.
Kurczowo ciska w rce dugopis. Staa przed nim chwil z opuszczonymi rkami, a potem powiedziaa rozkazujcym tonem:
Wstawaj!
Posucha. Na wszelki wypadek woya jeszcze peruk i ciemne okulary.
Ubrali si, zjechali wind do garau i ruszyli jej bmw w stron Ingar. Kierownic trzymaa
praw rk. Lewe rami miaa ciasno zabandaowane. Bolao. Podobnie jak grna cz klatki piersiowej. Wci miaa gorczk. Kilka razy musiaa si zatrzyma na poboczu, eby odpocz. Kiedy
w kocu dojechali do play przy pomocie nad zatok Stora Barnvik, zgodnie ze wskazwkami
weszli po drewnianych schodach na wzgrze i znaleli si w domu, wykoczona pada na ko
w pokoju ssiadujcym z obszern kuchni. Trzsa si z zimna.
Mimo to ju po chwili siedziaa przy stole w kuchni nad laptopem i ciko oddychajc, po raz
kolejny zabraa si za plik, ktry cigna z NSA. Prbowaa zama szyfr. Oczywicie i tym razem
jej si nie udao. August siedzia obok niej i patrzy nieruchomo na stosy kartek i gry kredek, ktre
zostawia dla niego Erika. Nic jednak nie rysowa, nie zapisywa nawet cigw liczb. Moliwe, e
by w zbyt duym szoku.
CZOWIEK, KTRY POSUGIWA SI nazwiskiem Jan Holtser, siedzia w pokoju hotelu Clarion
Hotel Arlanda i rozmawia przez telefon ze swoj crk. Tak jak si spodziewa, nie uwierzya mu.
Boisz si mnie? zapytaa. Boisz si, e postawi ci pod cian?
Nie, skd odpar. Musiaem po prostu
Mia problemy ze znalezieniem waciwych sw. Wiedzia, e Olga si domyla, e co ukrywa.
Zakoczy rozmow wczeniej, ni chcia. Jurij, ktry siedzia obok niego na hotelowym ku,
zacz przeklina. Mniej wicej sto razy sprawdzi komputer Fransa Baldera i jak si wyrazi, gwno
znalaz. Ni cholery!

Czyli zwdziem komputer, na ktrym nic nie ma? zapyta Jan Holtser.
Zgadza si.
Do czego mu w takim razie suy?
Bez wtpienia do czego bardzo wyjtkowego. Widz, e niedawno usunito z niego duy plik.
Robi, co mog, ale nie jestem w stanie go odzyska. Facet wiedzia, co robi.
Beznadziejna sprawa stwierdzi Holtser.
Jak cholera.
A jego telefon, blackphone?
Jest tam kilka rozmw, ktrych nie udao mi si zidentyfikowa, prawdopodobnie gada z kim
z Spo albo FRA. Ale niepokoi mnie co innego.
Co?
Tu przed tym, jak si wdare do jego domu, dugo rozmawia z kim z MIRI, Machine Intelligence Research Institute.
A co w tym niepokojcego?
Pora. Mam wraenie, e to byo co w rodzaju rozmowy kryzysowej. Ale i sam rozmwca. Instytut MIRI pracuje nad tym, eby komputery nie stay si w przyszoci niebezpieczne dla czowieka.
Sam nie wiem dlaczego, ale co mi tu nie gra. Albo Balder przekaza instytutowi szczegy swoich
bada, albo
Co takiego?
Albo wypiewa im wszystko, co o nas wiedzia.
Niedobrze.
Jurij pokiwa gow, a Jan Holtser zakl pod nosem. Nic nie poszo tak, jak si spodziewali,
a aden z nich nie by przyzwyczajony do poraek. A teraz dali plam dwa razy z rzdu, i to
z powodu jakiego opnionego w rozwoju dzieciaka. To byo trudne do zniesienia, ale jeszcze nie
najgorsze.
Najgorsze byo to, e miaa do nich przyjecha Kira, w dodatku w stanie silnego wzburzenia, do
czego rwnie nie byli przyzwyczajeni. Zwykle rozpieszczaa ich, demonstrujc chodn elegancj,
co sprawiao, e czuli si niezwycieni. Teraz jednak bya wcieka, kompletnie stracia panowanie
nad sob, wrzeszczaa, e s aosnymi, niekompetentnymi idiotami. Wpada w sza nie dlatego, e
spudowa, a kule prawdopodobnie nie dosigy opnionego w rozwoju chopca. Wpada w sza
z powodu kobiety, ktra pojawia si znikd i ochronia Augusta Baldera.
Kiedy Jan zacz j opisywa, przynajmniej to, co zdy zobaczy, zasypaa go pytaniami. Kiedy
otrzymaa niewaciw albo waciw odpowied, w zalenoci od tego, jak na to spojrze, wpada
w furi i zacza krzycze, e powinni byli j zabi, e to dla nich typowe i e s beznadziejni. Ani

Jan, ani Jurij nie zrozumieli, dlaczego a tak j ponioso. Nigdy wczeniej nie syszeli, eby tak krzyczaa.
Z drugiej strony niewiele o niej wiedzieli. Jan Holtser pomyla, e nigdy nie zapomni ich ostatniego razu. Leeli w podwjnym ku w apartamencie w hotelu DAngleterre w Kopenhadze i pijc
szampana po trzecim czy czwartym tej nocy stosunku, rozmawiali tak, jak mieli w zwyczaju, o wojnach, w ktrych bra udzia, i morderstwach, ktrych dokona. Gadzi j po rce i nagle na nadgarstku wyczu ma blizn z trzema odnogami.
Skd to masz, moja pikna? zapyta, a ona posaa mu w odpowiedzi miadce, nienawistne
spojrzenie.
Potem ju nigdy z ni nie spa. Pewnie za kar za to, e zapyta. Kira si nimi opiekowaa i dostawali od niej mnstwo pienidzy. Ale nikt, ani on, ani Jurij, ani aden inny czonek grupy nie mg
pyta o jej przeszo. Bya to jedna z niepisanych regu i nikomu nie przyszoby nawet do gowy,
eby j zama. Bya ich dobrodziejk na dobre i na ze wierzyli, e gwnie na dobre. W zwizku
z tym musieli si podporzdkowa jej kaprysom i y w cigej niepewnoci, nie wiedzc, czy okae
czuo czy chd, czy zmyje im gowy, czy nagle wymierzy siarczysty policzek.
Zatrzasn komputer i wypi yk drinka. Obaj prbowali, na miar swoich moliwoci, nie przesadza z alkoholem, eby nie dawa Kirze kolejnego powodu do wyrzutw. Ale byo to praktycznie
niemoliwe. Frustracja i adrenalina sprawiay, e musieli si napi. Jan nerwowo przesun palcami
po telefonie.
Olga ci nie uwierzya? zapyta Jurij.
Ani troch, a niedugo pewnie zobaczy na pierwszych stronach gazet mj portret pamiciowy
narysowany rk dziecka.
Nie wierz w ten portret. Wydaje mi si, e to tylko pobone yczenie policji.
Wic prbujemy zabi dziecko cakowicie bez potrzeby.
Nie zdziwibym si, gdyby tak byo. Czy Kira nie powinna ju tu by?
Moe si zjawi w kadej chwili.
Jak mylisz, kto to by?
Kogo masz na myli?
T dziewczyn, ktra si pojawia znikd.
Nie mam pojcia odpar Jan. Nie jestem nawet pewien, czy Kira to wie. Mam wraenie, e
co j zaniepokoio.
Zao si, e bdziemy musieli zabi oboje.
Obawiam si, e bdziemy musieli zrobi znacznie wicej.
AUGUST NIE CZU SI DOBRZE. Nie byo co do tego wtpliwoci. Na szyi mia czerwone plamy

i zaciska pici. Lisbeth siedziaa obok niego przy stole w kuchni w domku na Ingar i pracowaa
nad zaszyfrowanym plikiem. Wystraszya si, e dostanie jakiego ataku. Nic takiego si jednak nie
stao. Sign tylko po czarn kredk.
W tej samej chwili szyby w oknie, pod ktrym siedzieli, zadray w porywach wiatru. August si
zawaha i przesun lew rk po stole. A potem zacz rysowa. Tu kreska, tam kreska, kilka kek.
Lisbeth sdzia, e to mog by guziki, potem rka, szczegy podbrdka, rozpita na piersi koszula.
Zacz rysowa szybciej, a jego zesztywniae plecy i ramiona wyranie si rozluniy. Jak gdyby rozdrapana rana zacza na nowo si goi. Cho nie wyglda, jakby odzyska rwnowag.
Jego oczy pony udrczonym blaskiem i od czasu do czasu si wzdryga. Bez wtpienia pucia
w nim jaka tama. Zmieniajc kredki, narysowa podog w kolorze dbu, a na niej mnstwo kawakw puzzli, ktre prawdopodobnie miay uoy si w rozjarzone nocnymi wiatami miasto. Mimo
to ju dao si zauway, e nie bdzie to wesoy rysunek.
Rka i rozpita koszula naleay do potnego mczyzny z wydatnym brzuchem. Sta pochylony do
przodu i bi ma posta lec na pododze. Posta nie zostaa oddana dokadnie, z tego prostego
powodu, e to ona to wszystko obserwowaa i przyjmowaa ciosy. Rysunek by bardzo nieprzyjemny.
Wydawao si jednak, e nie ma nic wsplnego z morderstwem, cho i on ukazywa sprawc.
W centralnym punkcie widniaa wykrzywiona wciekoci i zroszona potem twarz. Uchwyci kad
najmniejsz zmarszczk. Lisbeth rozpoznaa t twarz, cho zwykle nie ogldaa telewizji i nie chodzia do kina.
Wiedziaa, e to twarz Lassego Westmana, ojczyma Augusta. Pochylia si nad nim i powiedziaa
gosem drcym od gniewu:
Ju nigdy ci tego nie zrobi, nigdy!
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 21
23 listopada
KIEDY WYSOKI I CHUDY commander Jonny Ingram podszed do Eda the Neda, Alona Casales
wiedziaa, e co jest mocno nie tak. Ju sam mow ciaa, ktra wyraaa niepewno, dawa do
zrozumienia, e ma ze wieci, cho zazwyczaj nic sobie z tego nie robi.
Jonny Ingram czsto cieszy si z nieszcz ludzi, ktrym wbija sztylet w plecy. Z Edem byo inaczej. Bay si go nawet szychy. Jeli kto gra mu na nerwach, potrafi mu zgotowa pieko. Jonny
Ingram nie lubi scen, a jeszcze bardziej nie lubi wychodzi na sabeusza. A wanie to go czekao,
gdyby mu przyszo do gowy kci si z Edem.
Wygldaby jak zdmuchnity z powierzchni ziemi. Ed by silny i wybuchowy, Jonny Ingram za by
drobnym chopcem z wyszych sfer, o patykowatych nogach i zmanierowanych gestach. By nie byle
kim i mia wpywy we wszystkich wanych krgach take w Waszyngtonie i wrd przedsibiorcw. Zasiada w dyrekcji, gdzie by drugi po szefie NSA Charlesie OConnorze, i cho zrcznie prawi komplementy i czsto si umiecha, jego oczy nigdy si nie miay. Budzi strach jak mao kto.
Mia haki na wielu ludzi i odpowiada midzy innymi za nadzr nad strategicznymi technologiami
czyli, mwic brutalniej, szpiegostwo przemysowe ten aspekt dziaalnoci NSA, ktry wspiera
amerykaskie firmy hi-tech na globalnym rynku.
Ale teraz, stojc przed Edem w miesznie eleganckim garniturze, zapada si w sobie, i cho
Alona siedziaa trzydzieci metrw dalej, wiedziaa, co si wici. Ed by na skraju wybuchu. Jego
blada, zdradzajca oznaki przepracowania twarz nabraa czerwonego koloru. Nagle si wyprostowa, ukazujc zgarbione plecy i wielki brzuch, i krzykn z wciekoci.
Ty liski gnoju!
Nikt prcz Eda nie nazwaby Jonnyego Ingrama liskim gnojem. Alona poczua, e go za to uwielbia.
AUGUST ZACZ RYSOWA.
Zrobi kilka pospiesznych pocigni czarn kredk, tak mocno przyciskajc j do papieru, e si
zamaa. Tak samo jak wczeniej rysowa szybko jeden szczeg tu, drugi tam osobne elementy
zbliay si do siebie i tworzyy cao. Na rysunku by ten sam pokj. Ale puzzle na pododze byy
ju inne i atwiej je byo rozpozna. Przedstawiay rozpdzony sportowy samochd w kolorze czerwonym i morze krzyczcych ludzi na trybunach. Nad ukadank sta teraz nie jeden, lecz dwch mczyzn.
Pierwszym by Lasse Westman. Tym razem mia na sobie koszulk i szorty. Mia przekrwione oczy

i lekko zezowa. Chwia si na nogach i wyglda na pijanego. Nie by jednak przez to mniej wcieky. lina kapaa mu z ust. Mimo wszystko nie on by najbardziej przeraajc postaci na rysunku.
Na to miano zasugiwa drugi mczyzna. Jego mtne oczy promieniay czystym sadyzmem. Te by
pijany i nieogolony, mia cienkie, prawie niewidoczne usta i wyglda, jakby kopa Augusta, cho on,
tak jak poprzednio, by niewidoczny na rysunku, ale wyczuwao si jego obecno.
Kim jest ten drugi? zapytaa Lisbeth.
August nie odpowiedzia. Jego ramiona dray, a nogi sploty si pod stoem w wze.
Kim jest ten drugi? powtrzya Lisbeth ostrzejszym tonem i wtedy August dopisa dziecinnym,
nieco rozedrganym pismem:
ROGER
Roger nic jej to nie mwio.
KILKA GODZIN PNIEJ w Fort Meade, kiedy jego hakerzy posprztali po sobie i poczapali do
domu, Ed podszed do Alony. Ale, co dziwne, nie wyglda ju na rozzoszczonego ani obraonego.
Mia teraz przekorn min i wydawao si, e plecy ju mu tak nie dokuczaj. W rku trzyma notes.
Jedna z szelek zwisaa luno.
Staruszku powiedziaa. Umieram z ciekawoci. Co si stao?
Dostaem urlop oznajmi. Zaraz jad do Sztokholmu.
Akurat tam? Nie za zimno o tej porze roku?
Zimniej ni kiedykolwiek.
Tak naprawd nie jedziesz tam na wakacje.
Midzy nami mwic: nie.
Teraz moja ciekawo jeszcze wzrosa.
Jonny Ingram kaza nam zakoczy ledztwo. Pozwolimy hakerowi uciec i zadowolimy si zaataniem kilku dziur w zabezpieczeniach. Potem zapomnimy o caej sprawie.
Jak, do cholery, mg wyda taki rozkaz?
Mwi, e nie chce wywoywa wilka z lasu i ryzykowa, e informacja o ataku wydostanie si
na zewntrz. Gdyby wyszo na jaw, e padlimy ofiar ataku hakerw, byaby to katastrofa. Nie
mwic ju o schadenfreude, jak to wzbudzi. Bd musieli zwolni cae kierownictwo, ze mn na
czele, eby uratowa twarz.
Wic grozi ci?
I to jak. Mwi, e zostan publicznie upokorzony, podany do sdu i surowo ukarany.
Nie wygldasz na szczeglnie przestraszonego.
Mam zamiar go zniszczy.
Niby jak? Ten gogu wszdzie ma wpywowych znajomych.

Ja te znam par osb. Poza tym nie tylko Ingram ma haki na ludzi. Ten przeklty haker by na tyle
miy, eby zsynchronizowa nasze bazy danych i da nam lekcj, pokaza, e my te mamy sporo brudw.
Ironia losu, nie sdzisz?
No pewnie, jeden dra zawsze zdemaskuje drugiego. Ale nie sdzilimy, e jest w tym co niezwykego, zwaszcza w porwnaniu z innymi rzeczami, ktrymi si zajmujemy. A pniej przyjrzelimy si bliej i
I co?
Okazao si, e to prawdziwa bomba.
W jakim sensie?
Najblisi wsppracownicy Jonnyego Ingrama gromadz informacje na temat tajemnic firmowych nie tylko po to, eby pomaga naszym wielkim koncernom. Czasami sprzedaj je za due pienidze i te pienidze nie zawsze trafiaj do kasy organizacji
Tylko do ich wasnych kieszeni.
Wanie. Ju teraz mam wystarczajco duo dowodw, eby wysa Joacima Barclaya i Briana
Abbota do wizienia.
Jezu!
Smutne jest to, e w przypadku Ingrama sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Jestem przekonany, e to on jest mzgiem tego caego cyrku. Tylko w takim wypadku ta historia trzymaaby si
kupy. Niestety nie mam jeszcze dymicego pistoletu, co bardzo mnie martwi i czyni ca operacj
ryzykown. Niewykluczone cho sam w to wtpi e w pliku, ktry cign haker, jest co na
niego. Ale nie uda nam si go zama to cholerne szyfrowanie RSA.
Co w takim razie zamierzasz robi?
Zaciska wok niego sie. Pokaza wszystkim, e jego wsppracownicy s sprzymierzecami
gronych przestpcw.
Jak Spiders.
Jak Spiders. Siedz na tej samej gazi co naprawd nieprzyjemne typy. Nie zdziwioby mnie
nawet, gdyby maczali palce w morderstwie twojego sztokholmskiego profesora. W kadym razie jego
mier wyranie leaa w ich interesie.
Chyba artujesz.
Ani troch. Twj profesor mia wiedz, ktra moga im powanie zaszkodzi.
A teraz pojedziesz do Sztokholmu jako may prywatny detektyw i wszystko zbadasz.
Nie jako prywatny detektyw. Bd mia pene wsparcie i zamierzam tak dowali naszej hakerce,
e nie bdzie miaa siy stan na nogach.

Chyba si przesyszaam, Ed. Powiedziae: hakerce?


Tak jest, moja droga. Hakerce!
RYSUNKI AUGUSTA pozwoliy Lisbeth cofn si w czasie. Po raz kolejny przypomniaa sobie
zacinit pi, ktra rytmicznie i wytrwale uderzaa o materac.
Pamitaa uderzenia, pochrzkiwanie i pacz dobiegajcy z sypialni. Pamitaa czasy, kiedy mieszkaa przy Lundagatan i znajdowaa ucieczk tylko w komiksach i marzeniach o zemcie. Szybko
porzucia te myli. Zaja si ran i bandaem, po czym sprawdzia pistolet, upewniajc si, e jest
naadowany. Nawizaa poczenie z szyfrowaniem PGP.
Andrei Zander pyta, jak si czuj. Napisaa krtk odpowied. Za oknem wiatr smaga drzewa
i krzewy. Wypia yk whisky, zjada kawaek czekolady i wysza na taras, a nastpnie zesza kawaek
w d zbocza i dokadnie zbadaa teren, a zwaszcza may wystp skalny. Liczya nawet kroki do
niego i zapamitaa kad drobn zmian uksztatowania terenu.
Kiedy wrcia do domu, zobaczya, e August skoczy kolejny rysunek. Przedstawia Lassego
Westmana i Rogera. Domylaa si, e musi to z siebie wyrzuci. Nadal jednak nie narysowa niczego
z chwili morderstwa, nawet jednej kreski. Czyby w jego mylach bya jaka blokada tego zdarzenia?
Lisbeth ogarno nieprzyjemne uczucie. Poczua, e koczy im si czas. Spojrzaa zmartwiona na
Augusta, na jego nowy rysunek i na przyprawiajce o zawrt gowy cigi liczb, ktre zapisa obok.
Przygldaa si im mniej wicej przez minut, analizujc struktur, i nagle dostrzega cig, ktry nie
pasowa do pozostaych.
By do krtki. 2305843008139952128. Nie bya to liczba pierwsza. Raczej liczba, ktra zgodnie
z zasad penej harmonii stanowi sum wszystkich swoich dodatnich dzielnikw. Innymi sowy
liczba doskonaa, tak jak 6, poniewa szstka jest podzielna przez 3, 2 i 1, a 3 + 2 + 1 wynosi 6.
Przysza jej do gowy osobliwa myl.
A TERAZ SI WYTUMACZ powiedziaa Alona.
Zrobi to odpar Ed. Ale cho wiem, e to niepotrzebne, chciabym, eby mi uroczycie
przyrzeka, e nikomu o tym nie powiesz.
Przyrzekam, baranie.
Dobrze. A wic tak: kiedy ju wykrzyczaem to i owo Jonnyemu Ingramowi, gwnie po to, eby
zachowa pozory, przyznaem mu racj. Udaem nawet, e jestem wdziczny, e przerwa nasze
ledztwo. Powiedziaem, e tak czy inaczej nie ustalilibymy nic wicej, i w pewnym sensie bya to
szczera prawda. Z czysto technicznego punktu widzenia wyczerpalimy swoje moliwoci. Zrobilimy wszystko i jeszcze troch. Nic to jednak nie dao. Haker zostawi faszywe tropy w kadym zakamarku i wprowadza nas tylko w kolejne labirynty. Jeden z moich chopakw powiedzia nawet, e

gdyby jakim cudem udao nam si dotrze do koca, to i tak bymy nie uwierzyli. Wmwilibymy
sobie, e to kolejna puapka. Po tym hakerze spodziewalimy si wszystkiego, wszystkiego prcz
oznak saboci. A wic tak: jeli mowa o zwyczajnej ciece, to jestemy zaatwieni.
Ale ty zwykle nie podasz zwyczajnymi ciekami.
Zgadza si, jestem raczej zwolennikiem nieoficjalnych kanaw. Tak naprawd wcale si nie
poddalimy. Rozmawialimy ze znajomymi hakerami i z przyjacimi z firm zajmujcych si oprogramowaniem. Prowadzilimy zakrojone na szerok skal poszukiwania, podsuchiwalimy i sami wamywalimy si do komputerw. Widzisz, przy tak skomplikowanych atakach jak ten sprawcy zawsze
robi research. Zadaj konkretne pytania. Odwiedzaj okrelone strony. Nie ma siy, eby cz
z tego nie dotara do nas. Cho przede wszystkim jedna rzecz przemawiaa na nasz korzy. Zdolnoci tego hakera. Byy tak wielkie, e zaway pole poszukiwa. To tak, jakby morderca na miejscu
zbrodni przebieg sto metrw w dziewi i siedem dziesitych sekundy. Wwczas bylibymy raczej
pewni, e sprawc jest Bolt albo ktry z jego konkurentw, prawda?
Czyli w gr wchodzi a taki poziom.
Pewne elementy tego ataku sprawiaj, e zbieram szczk z podogi, a przecie niejedno ju
widziaem. Dlatego woylimy ogromnie duo pracy w rozmowy z hakerami i ludmi siedzcymi
w tej brany. Pytalimy ich, kto byby w stanie dokona czego naprawd, naprawd wielkiego. Kto
jest dzisiaj gwiazd? Oczywicie musielimy by sprytni, zadajc pytania, eby nikt si nie domyli,
co si stao. Dugo nie widzielimy adnych rezultatw. Bylimy jak kto, kto strzela w powietrze
albo krzyczy w nocy na pustkowiu. Nikt nic nie wiedzia albo po prostu wszyscy udawali, e nie wiedz. Padao rzecz jasna wiele nazwisk, ale adne nie wydawao si waciwe. Przez pewien czas
zastanawialimy si nad pewnym Rosjaninem, Jurijem Bogdanowem. To stary pun i zodziej, obdarzony magicznymi palcami. Pokona kade zabezpieczenie. Zhakuje, co tylko zechce. Ju kiedy by
bezdomnym, wacym czterdzieci kilogramw skubacem kradncym samochody z ulic Sankt
Petersburga, firmy zajmujce si zabezpieczeniami prboway go zwerbowa. Take policja i suby
wywiadowcze chciay go mie u siebie wczeniej ni organizacje przestpcze. Ale oczywicie przegrali t walk. Dzi Bogdanow odnosi sukcesy, jest po odwyku i way przynajmniej pidziesit kilo.
Jestemy pewni, e to jeden z drani z ekipy, nad ktr pracujesz. Midzy innymi dlatego zaczlimy
si nim interesowa. Analizujc to, czego wamywacz u nas szuka, zrozumielimy, e ma powizania
ze Spiders, ale potem
Nie moglicie zrozumie, dlaczego jeden z nich miaby nam dostarcza nowych poszlak i pokazywa powizania? powiedziaa Alona.
Ot to. Szukalimy dalej i po jakim czasie usyszelimy o kolejnej grupie.
Jakiej?

Nosz nazw Hacker Republic. Ciesz si powaaniem. W jej skad wchodz najbardziej utalentowani ludzie, zawsze czujni i przywizujcy du wag do szyfrowania danych. Dodajmy, e nie bez
przyczyny. My i wielu innych cigle prbujemy ich infiltrowa, nie tylko po to, eby ustali, czym si
zajmuj. Rekrutujemy te pracownikw. Teraz trwa walka o najbystrzejszych hakerw.
Teraz, kiedy wszyscy stalimy si kryminalistami.
Ha, moe i tak. W kadym razie Hacker Republic dysponuje duymi moliwociami. Wiele osb
to potwierdzio. Kryy pogoski, e dzieje si u nich co wanego i, przede wszystkim, e czowiek
posugujcy si nickiem Bob The Dog, o ktrym si mwi, e ma powizania z grup, szuka informacji i pyta o jednego z naszych ludzi, o Richarda Fullera. Znasz go?
Nie.
To zadowolony z siebie chopak z depresj maniakaln, ktry dugo mnie niepokoi. Klasyczne
zagroenie dla bezpieczestwa w fazie maniakalnej staje si arogancki i nieostrony. Dla gangu
hakerw to idealny wybr. eby o tym wiedzie, trzeba by dobrze poinformowanym. Informacje
o jego zdrowiu psychicznym nie s oglnodostpne. Nawet jego matka o niczym nie wie. Jestem
przekonany, e mimo wszystko nie weszli tam przez Fullera. Przyjrzelimy si kademu plikowi,
ktry dosta w ostatnim okresie, i nic tam nie byo. Przewietlilimy go od stp do gw. Sdz jednak, e by czci pierwotnego planu Hacker Republic. Nie to, ebym mia jakie dowody przeciwko grupie, nic z tych rzeczy, ale przeczucie mwi mi, e to oni s odpowiedzialni za wamanie,
zwaszcza e moemy ju chyba wykluczy obcy wywiad.
Mwie, e to bya kobieta.
Zgadza si. Kiedy w kocu wytypowalimy t grup, dowiedzielimy si o nich wszystkiego,
czego si dao, nawet jeli nie zawsze byo atwo odrni mity od prawdy. Jedna rzecz wracaa jednak z tak regularnoci, e w kocu nie miaem ju powodu w ni wtpi.
Mianowicie?
e najwiksz gwiazd Hacker Republic jest kto posugujcy si pseudonimem Wasp.
Wasp?
Tak jest, ale nie bd ci zanudza technicznymi szczegami. W pewnych krgach Wasp to
legenda, choby dlatego, e potrafi postawi na gowie przyjte metody. Kto twierdzi, e mona
rozpozna, e w ataku hakerskim maczaa palce Wasp, tak jak si rozpoznaje Mozarta po fragmencie
utworu. Wasp miaa swj wasny, niepowtarzalny styl, a to wanie byy pierwsze sowa jednego
z moich chopakw, ktrzy analizowali wamanie: To nie przypomina niczego, z czym do tej pory
mielimy do czynienia, to zupenie nowy poziom, co, co jest niestandardowe i zaskakujce, a jednak
proste i skuteczne.
Czyli geniusz.

Bez wtpienia. Dlatego zaczlimy szuka wszelkich informacji o tej Wasp, ktre dao si znale w sieci. Chcielimy dotrze do osoby ukrytej za nickiem. Nikt nie by szczeglnie zdziwiony,
kiedy nam si nie powiodo. Zostawianie za sob ladw nie byoby w jej stylu. I wiesz, co wtedy
zrobiem? zapyta Ed z dum.
Nie.
Zaczem sprawdza, co znaczy to sowo.
Poza oczywistym znaczeniem osa?
Tak jest, cho ani ja, ani nikt inny nie sdzi, e do czegokolwiek nas to doprowadzi. Ale, jak
powiedziaem, jeeli nie sposb dotrze do celu gwn drog, szuka si drg okrnych. Nigdy nie
wiadomo, co si znajdzie, i oczywicie okazao si, e Wasp moe si odnosi do mnstwa rnych
rzeczy. Moe to by brytyjski myliwiec z czasw II wojny wiatowej, komedia Arystofanesa, znany
film krtkometraowy z 1915 roku, magazyn satyryczny wydawany w XIX wieku w San Francisco,
skrt oznaczajcy biaych Anglosasw wyznania protestanckiego i jeszcze kilka innych rzeczy. Cho
to wszystko wydawao si zbyt napuszone jak na genialnego hakera, zupenie nie pasowao do ich
kultury. Ale wiesz, co do niej pasowao?
Nie.
Co, do czego Wasp czsto si odnosi w internetowych wpisach superbohaterka Wasp z komiksw Marvela, jedna z zaoycielek Avengers.
O ktrych powsta film.
Tak jest. Tor, Iron Man, Kapitan Ameryka i inni. W komiksach przez jaki czas bya nawet ich
przywdc. Musz powiedzie, e to cakiem fajna posta. Wyglda troch rockowo i buntowniczo,
ma to-czarny kostium, owadzie skrzyda, krtkie czarne wosy i jest pewna siebie. Atakuje ze
sabszej pozycji, potrafi si zmniejsza i powiksza. Wszyscy, z ktrymi korespondowalimy, twierdz, e chodzi o t Wasp. Kto, kto si kryje za tym pseudonimem, nie musi rzecz jasna by fanem
komiksw Marvela. Mg nim by kiedy. Ten nick pojawia si ju od duszego czasu. Moe to tylko
wspomnienie z dziecistwa albo mrugnicie okiem, ktre znaczy nie wicej ni to, e nazwaem swojego kota Piotru Pan, cho nawet nie lubiem tego zadufanego w sobie chopaka, ktry nigdy nie
chcia dorosn. Ale mimo wszystko
Tak?
Nie mogem si oprze myli, e nawet siatka przestpcza, o ktrej chciaa si czego dowiedzie, uywa kryptonimw z komiksw Marvela. Mao tego, czasem przecie okrelaj si jako The
Spider Society, czy nie?
Tak, ale moim zdaniem to tylko zabawa. Drani si z nami, bo wiedz, e ich podsuchujemy.
Jasne, wiem o tym, ale nawet zabawy mog dostarczy wskazwek albo kry w sobie co

powanego. Wiesz, co wyrnia The Spider Society w komiksach?


Nie.
To, e walcz z Sisterhood of the Wasp.
W porzdku, rozumiem, to szczeg, nad ktrym warto si zastanowi. Ale nie rozumiem, jak
mogoby was to zaprowadzi dalej.
Posuchaj, zaraz si dowiesz. Masz ochot zej ze mn do samochodu? Niedugo musz rusza
na lotnisko.
MIKAELOWI ZACZYNAY SI klei oczy. Nie byo szczeglnie pno, ale kadym skrawkiem
ciaa czu, e nie ma ju siy. Wiedzia, e musi wrci do domu, przespa si kilka godzin i w nocy
albo jutro rano znw ruszy z kopyta. Pomyla, e dobrze mu zrobi, jeli w drodze do domu wstpi
gdzie na piwo. W gowie czu pulsowanie, wywoane bezsennoci. Musia te odpdzi kilka
wspomnie i obaw. Moe mgby wycign gdzie Andreia. Spojrza na niego.
Andrei wyglda modo, a energii mia tyle, e starczyoby dla dwch. Pisa co na komputerze,
jakby przyszed do pracy dopiero przed chwil, i od czasu do czasu gorczkowo przerzuca notatki.
A przecie by w redakcji od pitej rano. Byo ju za pitnacie szsta i nie mia zbyt wielu przerw.
Jak mylisz, Andrei? Pjdziemy na piwo, co przeksimy i pogadamy o tej historii?
Andrei w pierwszej chwili sprawia wraenie, jakby nie usysza. Po chwili podnis gow. Nie
wyglda ju na kogo, kto ma duo energii. Skrzywi si i zacz rozmasowywa rami.
Co tak no moe powiedzia, przecigajc wyrazy.
Uznam, e to znaczy tak odpar Mikael. Co powiesz na Folkoperan?
Folkoperan by to bar i restauracja. Mieci si niedaleko, przy Hornsgatan. Przyciga dziennikarzy i rne artystyczne dusze.
Problem tylko w tym zacz Andrei.
Tak?
Pracuj nad tekstem o handlarzu dzie sztuki z domu aukcyjnego Bukowski, ktry wsiad do
pocigu na stacji Malm Central i nigdy nie wrci. Erika uznaa, e bdzie do tego pasowa.
Boe, ale ta kobieta ci zamcza.
Wcale tak nie uwaam. Ale nie mog sobie z tym poradzi. Wydaje mi si, e to, co napisaem,
jest sztywne i zagmatwane.
Chcesz, ebym na to zerkn?
Bybym wdziczny, ale jeszcze troch popracuj. Umarbym ze wstydu, gdyby zobaczy tekst
w takim stanie.
W takim razie poczekam. Ale chodmy przynajmniej co zje. Potem moesz wrci i pracowa
dalej, jeli musisz powiedzia Mikael i spojrza na niego.

Zapamita t chwil na dugo. Andrei mia na sobie marynark w brzow krat i koszul zapit
a pod szyj. Wyglda jak gwiazdor filmowy, jak mody Antonio Banderas. Na jego twarzy malowao si niezdecydowanie.
Moe jednak zostan i sprbuj si z tym upora powiedzia niepewnie. Mam w lodwce
co do podgrzania w mikrofali.
Mikael zacz si zastanawia, czy nie skorzysta z tego, e jest starszy, i po prostu nie kaza mu
pj z nim na piwo. Ale powiedzia tylko:
Okej, w takim razie do zobaczenia jutro. A co tam u nich? Nie maj jeszcze portretu mordercy?
Wyglda na to, e nie.
Jutro bdziemy musieli znale inne rozwizanie. Uwaaj na siebie powiedzia Mikael,
a potem wsta i woy paszcz.
LISBETH PRZYPOMNIAA SOBIE artyku o sawantach, ktry dawno temu przeczytaa
w Science. Enrico Bombieri, matematyk zajmujcy si teori liczb, przytacza fragment ksiki
Olivera Sacksa Mczyzna, ktry pomyli swoj on z kapeluszem, o tym, jak dwch niepenosprawnych intelektualnie bliniakw z autyzmem przerzucao si astronomicznie duymi liczbami
pierwszymi, zupenie jakby widzieli je przed sob albo jakby znaleli klucz do tajemnicy liczb.
Wiedziaa, e ich wyczyn i to, co sama zamierzaa osign, to dwie rne rzeczy. Uznaa, e mimo
wszystko midzy jednym a drugim jest jakie podobiestwo. Postanowia to sprawdzi. Otworzya
zaszyfrowany plik NSA, uruchomia swj program do rozkadania na czynniki przy uyciu krzywych
eliptycznych i odwrcia si do Augusta. Kiwa si w przd i w ty.
Liczby pierwsze powiedziaa. Lubisz liczby pierwsze.
August nie patrzy na ni i nie przestawa si kiwa.
Ja te je lubi cigna. Ale jest co, co w tej chwili interesuje mnie szczeglnie. Rozkadanie na czynniki. Wiesz, co to takiego?
August wpatrywa si w st i wyglda, jakby nic nie rozumia.
Rozkadanie liczb na czynniki pierwsze to zapisywanie ich jako iloczynu liczb pierwszych.
Mwic iloczyn, mam na myli wynik mnoenia. Rozumiesz?
Nie zareagowa. Zacza rozwaa, czy nie powinna si po prostu zamkn.
Zgodnie z podstawowym twierdzeniem arytmetyki kad liczb cakowit mona przedstawi
w postaci iloczynu liczb pierwszych tylko na jeden sposb. Tak prost liczb jak dwadziecia cztery
moemy otrzyma na najrniejsze sposoby, na przykad mnoc dwanacie przez dwa albo trzy przez
osiem, albo cztery przez sze. Jednak tylko w jeden sposb mona rozoy j na czynniki pierwsze
dwa razy dwa razy dwa razy trzy. Rozumiesz? Kada liczba ma swj wasny iloczyn. atwo jest
mnoy liczby pierwsze i otrzymywa due liczby. Problem zaczyna si, kiedy chcemy pj w prze-

ciwn stron z wyniku mnoenia otrzyma liczby pierwsze. Pewien bardzo gupi czowiek wykorzysta to do zaszyfrowania tajnej wiadomoci. Rozumiesz? To tak jak z drinkiem atwo go zmiesza, trudniej rozdzieli skadniki.
August nie odpowiedzia ani nie skin gow. Jedyna rnica polegaa na tym, e ju si nie
kiwa.
Sprawdzimy, czy jeste dobry w rozkadaniu na czynniki pierwsze? Sprawdzimy, August?
Nie ruszy si z miejsca.
Uznam, e to znaczy tak. Zacznijmy od liczby czterysta pidziesit sze.
Oczy Augusta zrobiy si puste i nieobecne. Lisbeth bardziej ni kiedykolwiek bya przekonana, e
ten pomys jest niedorzeczny.
NA DWORZE BYO ZIMNO i wietrznie. Mikael uzna jednak, e dobrze mu to zrobi i pomoe troch si rozbudzi. Szed pustaw ulic i myla o swojej crce Pernilli, o tym, co powiedziaa
o pisaniu naprawd, a take, oczywicie, o Lisbeth i chopcu. Co teraz robi? Szed w stron Hornsgatspuckeln. Spojrza na obraz na jakiej wystawie.
Przedstawia radosnych, beztroskich ludzi na cocktail party. Z pewnoci by to niewaciwy
wniosek, ale pomyla, e ju od wiekw nie sta tak z drinkiem w doni, niczym si nie martwic.
Czu, e chciaby cho na chwil znale si gdzie daleko. Nagle drgn, tknity przeczuciem, e
kto go ledzi. Ale kiedy si odwrci, okazao si, e to faszywy alarm, by moe skutek przey
z ostatnich dni.
Za plecami mia tylko zjawiskowo pikn kobiet w jaskrawoczerwonym paszczu i z rozpuszczonymi wosami w kolorze ciemnego blondu. Umiechna si do niego niemiao, niepewnie. Odpowiedzia ostronym umiechem i ju mia ruszy dalej, ale nie mg oderwa od niej wzroku, jak
gdyby si spodziewa, e lada chwila zamieni si w co innego, zwyczajniejszego.
Ona jednak z kad chwil bya bardziej olniewajca, jak kto szlachetnie urodzony lub wielka
gwiazda, ktra przez przypadek zabkaa si pord zwykych ludzi. W tej pierwszej zadziwiajcej
chwili nie byby nawet w stanie jej opisa ani wymieni choby jednego wyrniajcego j szczegu. Bya jak ucielenienie ideau czarujcej dziewczyny z magazynu o modzie.
Czy mog pani w czym pomc? zapyta.
Nie, nie odpara i znw wydawaa si zawstydzona. Bez dwch zda: to bya czarujca niepewno.
Nie wygldaa jak kobieta, po ktrej mona by si spodziewa niemiaoci. Raczej jak kto, kto
powinien mie cay wiat na wasno.
W takim razie miego wieczoru powiedzia i si odwrci.
Zatrzymaa go nerwowym chrzkniciem.

Czy to pan? Mikael Blomkvist? spytaa jeszcze bardziej niepewnie, patrzc na kocie by, ktrymi wyoono ulic.
To ja odpar i umiechn si grzecznie.
Chc tylko powiedzie, e zawsze pana podziwiaam oznajmia, ostronie unoszc gow i rzucajc mu gbokie spojrzenie.
Mio mi. Ale ju dawno nie napisaem nic wartociowego. Kim pani jest?
Nazywam si Rebecka Svensson odpowiedziaa. Mieszkam w Szwajcarii.
I przyjechaa pani odwiedzi rodzinne strony?
Niestety tylko na krtko. Tskni za Szwecj. Nawet za listopadem w Sztokholmie.
W takim razie sprawa jest powana.
Ha, ha, zgadza si. Ale z tsknot ju tak chyba jest, prawda?
Jak?
e tskni si nawet do tego, co ze.
Zgadza si.
Wie pan, jakie mam na to lekarstwo? ledz szwedzk pras. Nie sdz, ebym przez ostatnie
lata przegapia cho jeden artyku w Millennium.
Spojrza na ni jeszcze raz i zwrci uwag, e wszystko, co ma na sobie, od czarnych butw na
obcasie po kaszmirowy szal w niebiesk krat, jest drogie i ekskluzywne.
Nie wygldaa jak typowa czytelniczka Millennium. Nie mia jednak powodu ywi uprzedze
wobec bogatych Szwedw z zagranicy.
Pracuje tam pani?
Jestem wdow.
Rozumiem.
Czasem tak bardzo mi si nudzi. Dokd pan idzie?
Miaem zamiar si czego napi i co przeksi oznajmi i od razu poczu, e jest niezadowolony z tej odpowiedzi. Bya zbyt zapraszajca, zbyt przewidywalna, ale przynajmniej prawdziwa.
Mog panu dotrzyma towarzystwa?
Prosz bardzo odpar niepewnie. Dziewczyna szybko dotkna jego doni. Pewnie niechccy,
przynajmniej chcia w to wierzy. Wci wygldaa na niemia. Szli powoli w gr Hornsgatspuckeln, mijali kolejne galerie sztuki.
Mio tak z panem spacerowa powiedziaa.
To byo nieoczekiwane.
Ja te si tego nie spodziewaam, kiedy wstaam rano.
A czego si pani spodziewaa?

e bdzie tak nudno jak zawsze.


Nie wiem, czy jestem dzi dobrym towarzyszem powiedzia. Pochania mnie jeden temat.
Przepracowuje si pan?
Zapewne.
To moe przyda si panu maa przerwa powiedziaa i na jej twarzy pojawi si czarujcy
umiech, nagle peen tsknoty lub czego w rodzaju obietnicy.
Mikael pomyla, e co w tej kobiecie wydaje si mu znajome, jakby ju widzia ten umiech, ale
inaczej, w krzywym zwierciadle.
Spotkalimy si ju? zapyta.
Nie sdz. Cho oczywicie widziaam pana tysice razy na zdjciach i w telewizji.
Wic nigdy pani nie mieszkaa w Sztokholmie?
Tylko jako dziecko.
Gdzie dokadnie?
Machna rk w stron dalszej czci Hornsgatan.
To byy pikne czasy powiedziaa. Tata si nami opiekowa. Myl o tym czasem. Tskni za
nim.
Ju nie yje?
Odszed zbyt wczenie.
Bardzo mi przykro.
Zdarza si, e nadal za nim tskni. Dokd idziemy?
Nie bardzo wiem odpar Mikael. Tu niedaleko, kawaek dalej przy Bellmansgatan, jest pub.
Nazywa si Bishops Arms. Znam waciciela. To cakiem dobre miejsce.
Z pewnoci
Na jej twarzy znw zobaczy zawstydzenie i niepewno. Po raz kolejny dotkna jego palcw.
Nie by pewien, czy tym razem rwnie niechccy.
A moe jest nie do eleganckie?
Jestem pewna, e jest odpara, jakby chciaa przeprosi. Chodzi o to, e w pubach czuj, e
wszyscy si na mnie gapi. Spotkaam tyle wi.
Wyobraam sobie.
A moe
Co takiego?
Znw spojrzaa w ziemi i zaczerwienia si. W pierwszej chwili doszed do wniosku, e mu si
przywidziao. Doroli ludzie nie czerwieni si przecie w ten sposb? pomyla. Ale Rebecka
Svensson ze Szwajcarii naprawd zrobia si czerwona jak maa dziewczynka.

Moe zechciaby pan mnie raczej zaprosi do siebie, do domu, na kieliszek wina? Tak byoby
milej.
Tak
Zawaha si.
Wiedzia, e musi si wyspa, eby nazajutrz rano by w dobrej formie. Mimo to po chwili odpowiedzia:
Tak, oczywicie. Mam na stojaku butelk barolo.
Przez chwil sdzi, e poczuje przyjemne podochocenie, jakby sta na progu ekscytujcej przygody. Ale niepewno nie znikaa. Na pocztku tego nie rozumia. Zwykle nie mia problemw
w takich sytuacjach i musia przyzna, e by przyzwyczajony do tego, e kobiety z nim flirtuj. To
prawda, wszystko potoczyo si w zawrotnym tempie, ale to rwnie nie byo dla niego nowe,
a w tych sprawach by cakowicie pozbawiony sentymentw. Powodem nie byo wic tempo,
a w kadym razie nie tylko. Dostrzeg rwnie co w samej Rebecce Svensson.
Nie tylko to, e bya moda i szalenie pikna i e powinna si zajmowa czym innym ni latanie za
spoconymi, padajcymi z przepracowania dziennikarzami w rednim wieku. Chodzio o co w jej
spojrzeniu, w sposobie, w jaki przechodzia od niemiaoci do uwodzenia, i w pozornie przypadkowym dotykaniu jego rk. Wszystko to, czemu z pocztku nie potrafi si oprze, zaczo mu si nagle
wydawa wykalkulowane.
Jak mio. Nie, nie zostan dugo, nie chc zepsu paskiego reportau oznajmia.
Bior pen odpowiedzialno za wszystkie zepsute reportae odpar i sprbowa odpowiedzie umiechem. Nie wypado to jednak naturalnie. W tej samej chwili dostrzeg co dziwnego w jej
oczach, nagy chd, ktry w sekund zamieni si w swoje przeciwiestwo czuo i ciepo,
niczym u wielkiej aktorki, ktra pokazuje skal swoich moliwoci. By coraz bardziej przekonany,
e co jest nie tak. Nie wiedzia, co takiego, i nie chcia zdradza, e co podejrzewa, przynajmniej
nie od razu. Chcia zrozumie. O co tu chodzi? Mia wraenie, e powinien to zrozumie.
Ruszyli dalej ulic Bellmansgatan, cho ju nie zamierza zaprasza jej do domu. Mimo to potrzebowa czasu, eby zrozumie. Spojrza na ni jeszcze raz. Wygldaa naprawd zjawiskowo. Zda
sobie jednak spraw, e w pierwszej chwili to nie jej uroda zrobia na nim takie wraenie. Chodzio
raczej o co innego, bardziej nieuchwytnego, co, co przywodzio na myl zupenie inne wiaty, nie
blichtr rodem z kolorowych gazet. Rebecka Svensson bya zagadk, ktr powinien rozwiza.
Przyjemna okolica stwierdzia.
Nie najgorsza odpar zamylony i spojrza w kierunku Bishops Arms.
Nieopodal pubu, na skrzyowaniu z Tavasgatan, sta wysoki, chudy mczyzna w czarnej czapce
i ciemnych okularach i patrzy na map. atwo mona go byo wzi za turyst. Mia brzow torb

podrn, biae trampki i czarn skrzan kurtk z duym, postawionym futrzanym konierzem.
W normalnej sytuacji Mikael z pewnoci nie zwrciby na niego uwagi. Teraz jednak nie by ju
obojtnym obserwatorem. Zauway, e rusza si nerwowo, z wysikiem. Mogo to oczywicie wynika z faktu, e od pocztku co podejrzewa. Ale mimo wszystko lekko roztargniony sposb, w jaki
mczyzna obchodzi si z map, wydawa si sztuczny. Zwaszcza e mczyzna podnis gow
i spojrza na niego i na Rebeck.
Przez krtk chwil uwanie im si przyglda. Potem znowu spojrza na map i nie wyszo mu to
najlepiej. Wydawa si zawstydzony, sprawia wraenie, jakby chcia schowa twarz pod czapk.
Jego pochylona gowa z czym mu si kojarzya. Po raz kolejny spojrza w czarne oczy Rebecki
Svensson.
Wpatrywa si w nie dugo i uporczywie, a ona spojrzaa na niego z czuoci. Nie odwzajemni
tego spojrzenia. Wpatrywa si w ni surowo, w skupieniu. Jej twarz zamara i dopiero wtedy
Mikael si umiechn.
Umiecha si, bo nagle wszystko zrozumia.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 22
23 listopada, wieczr (wedug czasu szwedzkiego)
LISBETH WSTAA OD STOU. Nie chciaa ju mczy Augusta. I tak ciya na nim dua odpowiedzialno, a jej pomys od samego pocztku by szalony.
To takie typowe, oczekiwa od biednego sawanta nie wiadomo czego. To, co zrobi August, i tak
byo imponujce. Po raz kolejny wysza na taras i delikatnie dotkna rany. W dalszym cigu bolao.
Usyszaa za sob jaki odgos, szybkie skrobanie dugopisu o papier. Wrcia do stou i chwil pniej na jej twarzy pojawi si umiech. August napisa:
23 x 3 x 19
Usiada na krzele i powiedziaa, tym razem nie patrzc na niego:
Okej. Jestem pod wraeniem. A teraz troch utrudnimy. Powiedzmy 18 206 927.
August pochyli si nad stoem, a ona pomylaa, e rzucenie omiocyfrowej liczby byo odwanym posuniciem. Jeeli jednak chciaa mie choby cie szansy, musieli mierzy znacznie wyej.
Nie zdziwia si, kiedy August znw zacz si kiwa. Po kilku sekundach pochyli si i napisa:
9419 x 1933
Niele, a co by powiedzia na 971 230 541?
August napisa: 983 x 991 x 997
wietnie pochwalia go i podaa kolejn liczb. I jeszcze jedn.
NIEOPODAL GWNEJ SIEDZIBY w Fort Meade czarnego szeciennego budynku z lustrzanymi
szklanymi cianami na zatoczonym parkingu niedaleko kopuy radarowej stali Alona i Ed. Ed obraca nerwowo w palcach kluczyki od samochodu i zerka w stron lasu, ktry rozciga si za podczonym do prdu ogrodzeniem. Mia jecha na lotnisko i mwi, e ju jest spniony. Jednak Alona
nie chciaa go puci. Trzymaa do na jego ramieniu i krcia gow.
Przecie to chore.
Zgadza si, niesamowita sprawa.
Wic wszystkie te kryptonimy, ktre wyapalimy w grupie Spiders Thanos, Enchantress,
Zemo, Alkhema, Cyclone i tak dalej oni wszyscy s
Wrogami Wasp w komiksach, zgadza si.
To jaki obd.
Psycholog z pewnoci miaby o tym co ciekawego do powiedzenia.
Musz by naprawd mocno zafiksowani.
Bez wtpienia. Wyczuwam tu nienawi stwierdzi.

Uwaaj na siebie.
Nie zapominaj, e w gbi duszy nadal jestem chopakiem z gangu.
To byo dawno, Ed. Wiele kilogramw temu.
Nie o wag tu chodzi. Jak to mwi: Moesz wycign czowieka z getta
Ale nie getto z czowieka.
Nie mona si od tego uwolni. Poza tym pomaga mi FRA ze Sztokholmu. Im take zaley na tym,
eby raz na zawsze unieszkodliwi t hakerk.
A jeli Jonny Ingram si dowie?
Nie bdzie dobrze. Cho, jak si zapewne domylasz, sam zaczem przygotowywa grunt.
Zamieniem nawet kilka sw z OConnorem.
Tak podejrzewaam. Mog co dla ciebie zrobi?
Tak.
Dawaj.
Wyglda na to, e ekipa Jonnyego Ingrama ma peny wgld w ledztwo szwedzkiej policji.
Podejrzewasz, e jako ich podsuchuj?
Albo maj gdzie rdo, pewnie jakiego karierowicza w Spo. Gdybym ci skontaktowa
z moimi dwoma najlepszymi hakerami, mogaby w tym pogrzeba.
Wydaje si ryzykowne.
No dobra, zapomnij.
Nie, nie. Podoba mi si.
Dziki, Alona. Przyl ci szczegy.
W takim razie miej podry powiedziaa. Ed posa jej przekorny umiech, wsiad do samochodu i odjecha.
KIEDY PNIEJ O TYM MYLA, nie umia wyjani, jak to si stao, e zrozumia. Prawdopodobnie dostrzeg w twarzy Rebecki Svensson co jednoczenie obcego i znajomego. Moe absolutna
harmonia jej rysw skojarzya mu si z jej przeciwiestwem i wraz z innymi podejrzeniami, ktrych
nabiera, pracujc nad artykuem, zoya si na odpowied. Ale na razie nie by pewien. Nie wtpi
jednak, e co jest bardzo nie w porzdku.
Stojcy na skrzyowaniu mczyzna, ktry wanie si oddali z map i brzow torb, bez wtpienia by tym, ktrego widzia na filmie z monitoringu w Saltsjbaden. Ten zbieg okolicznoci by zbyt
nieprawdopodobny, eby mg nic nie znaczy. Przez kilka sekund sta w kompletnym bezruchu
i myla. Potem odwrci si do kobiety, ktra przedstawia si jako Rebecka Svensson, i z wymuszon pewnoci siebie powiedzia:
Pani kolega wanie sobie idzie.

Mj kolega? odpara z autentycznym zdziwieniem. Co pan ma na myli?


Tamtego czowieka powiedzia i wskaza na plecy mczyzny, ktry oddala si od nich, nieco
chwiejnym krokiem szed ulic Tavastgatan.
artuje pan sobie ze mnie? Nie znam w Sztokholmie nikogo.
Czego pani ode mnie chce?
Chc ci tylko pozna, Mikael powiedziaa i dotkna bluzki, jak gdyby chciaa rozpi guzik.
Dosy! powiedzia ostro i ju mia jej zdradzi, co podejrzewa, kiedy posaa mu spojrzenie
tak niewinne i tkliwe, e zupenie straci pewno siebie. Przez chwil mia wraenie, e naprawd
si pomyli.
Jest pan na mnie zy? zapytaa.
Nie, ale
Co takiego?
Nie ufam pani odpar ostrzej, ni zamierza.
Rebecka umiechna si smutno i odpara:
Chyba nie jest pan dzi sob, prawda, Mikael? W takim razie spotkamy si innym razem.
Pocaowaa go w policzek, tak szybko i dyskretnie, e nie zdy jej powstrzyma. Pokiwaa zalotnie palcami i ruszya pod gr, na tych swoich wysokich obcasach, z tak wyrafinowan pewnoci
siebie, jak gdyby nie miaa adnych zmartwie. Przez chwil rozwaa, czy jej nie zatrzyma i nie
wzi w krzyowy ogie pyta, ale doszed do wniosku, e nie doprowadzi to do niczego konstruktywnego. Postanowi jednak pj za ni.
Wiedzia, e to szalestwo, ale nie widzia innego wyjcia. Poczeka, a zniknie za wzniesieniem,
i pobieg w kierunku skrzyowania, przekonany, e nie moga zaj daleko. Nigdzie jednak nie
widzia ani jej, ani mczyzny. Jakby si zapadli pod ziemi. Ulica bya waciwie zupenie pusta,
jeli nie liczy czarnego bmw, ktre stao kawaek dalej, i chopaka z kozi brdk w staromodnym
kouchu, ktry szed w jego kierunku drug stron ulicy.
Dokd poszli? Nie byo tylnych uliczek, ktrymi mogli si wymkn, adnych ukrytych zaukw.
Czyby weszli w ktr z bram? Szed dalej Torkel Knutssonsgatan, zerka w prawo i w lewo. Nic
nie widzia. Min budynek, w ktrym kiedy miecia si ich ulubiona restauracja Samirs Gryta,
a teraz bya libaska knajpa Tabbouli. Oczywicie mogli si tam schroni, ale nie wierzy, eby zdyli dotrze tak daleko. Przecie waciwie depta jej po pitach. Gdzie si, do cholery, podziaa?
Czy stoi gdzie teraz z tamtym mczyzn i go obserwuje? Dwa razy odwrci si gwatownie, jak
gdyby wierzy, e bd sta za nim, i po raz kolejny zadra, z mrocym krew w yach poczuciem,
e kto patrzy na niego przez celownik optyczny. By to jednak faszywy alarm, a przynajmniej tak mu
si wydawao.

Po mczynie i kobiecie nie byo ani ladu i kiedy w kocu da za wygran i ruszy do domu, czu
si tak, jakby unikn wielkiego niebezpieczestwa. Nie mia pojcia, na ile to prawda, ale serce tuko mu si w piersi i czu sucho w gardle. Zwykle nie byo atwo go przestraszy. Teraz jednak ba
si nawet pustej ulicy. Nie potrafi tego poj.
Zrozumia za to, e musi porozmawia z Holgerem Palmgrenem, byym kuratorem Lisbeth. Najpierw jednak zamierza wypeni swj obywatelski obowizek. Jeeli czowiek, ktrego widzia, by
tym, ktrego nagraa kamera monitoringu, i jeli istnia choby cie szansy, e uda si go znale,
policja musiaa o tym wiedzie. Zadzwoni do Jana Bublanskiego. Nie byo atwo go przekona.
Samego siebie te nie. Prawdopodobnie jednak mia jeszcze troch kredytu zaufania z dawnych
czasw, mimo e tak bardzo ostatnio kluczy, eby nie powiedzie prawdy. Bublanski oznajmi, e
wyle ludzi.
Dlaczego miaby kry po twojej okolicy?
Nie wiem, ale sdz, e nie zaszkodzi go poszuka.
Nie zaszkodzi.
W takim razie ycz wam powodzenia.
Tak czy owak, to cholernie nieciekawe, e August Balder jest nie wiadomo gdzie doda
Bublanski z wyrzutem.
Tak czy owak, to cholernie nieprzyjemna sytuacja, e mielicie przeciek odpar Mikael.
Mog ci poinformowa, e zidentyfikowalimy swj przeciek.
Naprawd? To wietnie.
Obawiam si, e nie a tak wietnie. Wydaje nam si, e przeciekw mogo by wicej. Wszystkie wydaj si stosunkowo niegrone, moe oprcz ostatniego.
W takim razie znajdcie ich rdo.
Robimy wszystko, co w naszej mocy. Ale zaczynamy podejrzewa
Co takiego?
Nic
Okej, nie musisz odpowiada.
yjemy w chorym wiecie, Mikael.
Naprawd?
W wiecie, w ktrym paranoja jest oznak zdrowia.
Moliwe, e masz racj. Miego wieczoru, komisarzu.
Wzajemnie, Mikael. Nie zrb nic gupiego.
Postaram si.
MIKAEL PRZECI RINGVGEN i zszed na stacj metra. Pojecha czerwon lini w stron Nors-

borg i wysiad na Liljeholmen. Holger Palmgren od roku mia tam mae, nowoczesne mieszkanie bez
progw. Kiedy usysza w suchawce jego gos, wydawa si przestraszony. Ale jak tylko go zapewni, e z Lisbeth wszystko w porzdku mia nadziej, e nie mija si z prawd okazao si, e jest
wicej ni mile widziany.
Holger Palmgren by emerytowanym adwokatem. Przez kilka lat sprawowa funkcj opiekuna Lisbeth, odkd w wieku trzynastu lat trafia do zakadu zamknitego kliniki psychiatrycznej witego
Stefana w Uppsali. Teraz by stary i schorowany, po dwch czy trzech udarach mzgu. Od jakiego
czasu chodzi z balkonikiem, cho czasem nawet to nie byo moliwe. Umys mia jednak jasny,
a pami jedyn w swoim rodzaju, o ile chodzio o co, co dziao si dawno, a zwaszcza gdy chodzio o Lisbeth Salander. Nikt nie zna jej tak dobrze jak on.
Palmgren dokona czego, co si nie udao adnemu psychiatrze ani psychologowi, o ile w ogle
prbowali. Sprawi, e dziewczyna, ktra miaa za sob koszmarne dziecistwo i nie ufaa urzdnikom ani w ogle dorosym, otworzya si i zacza mwi. Mikael widzia w tym may cud. Lisbeth
bya koszmarem kadego terapeuty. Ale jemu opowiadaa o najbardziej bolesnych chwilach swojego
dziecistwa. Midzy innymi dlatego Mikael wstuka kod do domofonu przy Liljeholmstorget 96, wjecha wind na czwarte pitro i zadzwoni do drzwi.
Przyjacielu! zawoa od progu Holger. Jak mio ci widzie. Wydajesz si blady.
Kiepsko spaem.
To czste u ludzi, do ktrych kto strzela. Czytaem w gazecie. Straszliwa historia.
Niewtpliwie mona tak powiedzie.
Stao si co jeszcze?
Zaraz ci opowiem odpar Mikael i usiad na piknej kanapie obitej tym materiaem. Staa
tu przy drzwiach na balkon. Poczeka, a Holger z wielkim wysikiem usidzie na wzku. A potem
z grubsza opowiedzia mu ca histori. Kiedy jednak zacz mwi o swoich najwieszych podejrzeniach, Holger od razu mu przerwa:
Co ty mwisz?
Myl, e to bya Camilla.
Holger zesztywnia.
Ta Camilla?
Wanie ta.
Jezu odpar Holger. Co si stao?
Znikna. A ja poczuem si tak, jakby mi si zagotowa mzg.
Wyobraam sobie. Mylaem, e raz na zawsze zapada si pod ziemi.
Sam ju prawie zapomniaem, e byy dwie.

Jak najbardziej, dwie nienawidzce si nawzajem bliniaczki.


Oczywicie wiedziaem o tym cign Mikael. Ale kto musia mi o tym przypomnie, ebym
zacz to rozwaa na powanie. Jak mwiem, nie mogem poj, dlaczego Lisbeth zaangaowaa
si w t spraw. Dlaczego ona, dawna superhakerka, miaaby si interesowa zwykym wamaniem
do komputera.
I chcesz, ebym ci pomg to zrozumie.
Co w tym stylu.
W porzdku zacz Holger. Znasz t histori, prawda? Ich matka, Agneta Salander, bya
kasjerk w Konsum Zinken i samotnie wychowywaa dwie crki. W mieszkaniu przy Lundagatan.
Moe ich ycie mogoby by udane. Brakowao im pienidzy, a Agneta bya bardzo moda i nie miaa
moliwoci si ksztaci. Bya jednak kochajc i troskliw matk. Naprawd chciaa zapewni
dziewczynkom dobre dziecistwo. Problem polega na tym
e czasem w odwiedziny przychodzi ojciec.
Tak, czasem przychodzi ich tata, Aleksander Zalachenko, i te wizyty prawie zawsze koczyy si
tak samo. Gwaci i bi Agnet, a crki siedziay w ssiednim pokoju i tego suchay. Pewnego dnia
Lisbeth znalaza matk nieprzytomn na pododze.
I wtedy po raz pierwszy si zemcia.
Po raz drugi. Za pierwszym razem dgna go noem w rami.
Zgadza si, ale tym razem wrzucia do jego samochodu karton po mleku wypeniony benzyn
i podpalia.
Tak jest. By jak ywa pochodnia. Dozna powanych obrae i trzeba mu byo amputowa stop.
Lisbeth zostaa zamknita w dziecicej klinice psychiatrycznej.
A jej matka wyldowaa w domu opieki w ppelviken.
Tak. W caej tej historii wanie to byo dla Lisbeth najbardziej bolesne. Matka miaa wtedy
dopiero dwadziecia dziewi lat. Nigdy nie dosza do siebie. Mieszkaa w tym domu czternacie
lat, miaa powanie uszkodzony mzg i bardzo si mczya. Czasami nie moga w ogle nawiza
kontaktu z otoczeniem. Lisbeth odwiedzaa j tak czsto, jak moga. Marzya, e pewnego dnia mama
wyzdrowieje, e bd mogy znw porozmawia i zaopiekowa si sob nawzajem. Ale tak si nigdy
nie stao. Jeeli Lisbeth skrywa w sobie jaki wielki mrok, to wanie ten. Widziaa, jak jej mama
marnieje i powoli umiera.
Wiem, to potworne, ale nigdy si nie dowiedziaem, jak rol odegraa w tej historii Camilla.
To bardziej skomplikowane i uwaam, e w pewnym sensie naley jej wybaczy. Ona te bya
tylko dzieckiem i nie wiedzc o tym, staa si pionkiem w grze.
Co si stao?

Mona powiedzie, e wybray przeciwne strony konfliktu. S bliniaczkami dwujajowymi, ale


nigdy nie byy do siebie podobne, ani z wygldu, ani z charakteru. Lisbeth urodzia si pierwsza.
Camilla przysza na wiat dwadziecia minut pniej i najwyraniej ju jako mae dziecko bya urocza. Lisbeth bya wciekym stworzeniem, a na widok Camilli wszyscy wykrzykiwali: Och, jaka
sodka dziewczynka. Z pewnoci nieprzypadkowo Zalachenko ju od pierwszej chwili by wobec
niej bardziej wyrozumiay. Uywam tego sowa, bo oczywicie przez pierwszych kilka lat o niczym
wicej nie byo mowy. Traktowa Agnet jak dziwk, wic jej dzieci nie byy dla niego niczym wicej ni bkartami, gwniarami, ktre tylko mu zawadzay. A mimo to
Co takiego?
Nawet on stwierdzi, e jedno z tych dzieciakw jest naprawd pikne. Lisbeth mwia czasem,
e w jej rodzinie jest bd genetyczny. Nawet jeli z czysto medycznego punktu widzenia to wtpliwe,
trzeba przyzna, e Zala zostawi po sobie ekstremalne dzieci. Poznae Ronalda, jej przyrodniego
brata, prawda? By olbrzymim blondynem i cierpia na wrodzon analgezj, niezdolno odczuwania
blu. Dlatego by idealnym materiaem na patnego zabjc, podczas gdy Camilla c, w jej przypadku bd genetyczny polega na tym, e bya wyjtkowo, wrcz niedorzecznie pikna, a z wiekiem
byo coraz gorzej. Mwi gorzej, bo uwaam to za swego rodzaju nieszczcie. Rzucao si to
w oczy, szczeglnie kiedy si spojrzao na jej siostr bliniaczk, ktra zawsze wygldaa na z
i naburmuszon. Bywao, e ludzie krzywili si na jej widok. Potem zauwaali Camill, rozjaniali
si i dostawali mapiego rozumu. Jeste w stanie zrozumie, jak to na ni wpywao?
Musiao jej by trudno.
Nie miaem na myli Lisbeth. Nie sdz, ebym kiedykolwiek zauway, e jest zazdrosna.
Gdyby chodzio tylko o urod, chtnie by jej wybaczya. Chodzio mi o Camill. Wyobra sobie, jaki
wpyw na dziecko niezbyt empatyczne musi mie to, e cigle syszy, jaka jest boska i wspaniaa.
Uderza jej do gowy.
Daje poczucie wadzy. Kiedy si umiecha, my si rozpywamy. Kiedy tego nie robi, czujemy si
wykluczeni i robimy co w naszej mocy, eby znw promieniaa. Szybko nauczya si to wykorzystywa. Po mistrzowsku. Zostaa mistrzyni manipulacji. Miaa sarnie oczy, due i wyraziste.
Nadal takie ma.
Lisbeth opowiadaa, e potrafia godzinami siedzie przed lustrem, tylko po to, eby wiczy
spojrzenie. Jej oczy byy fantastyczn broni. Potrafiy czarowa, ale i odrzuca. Sprawiay, e ludzie
zarwno doroli, jak i dzieci jednego dnia czuli si wybrani i wyjtkowi, a nastpnego niechciani
i wykluczeni. To by zy dar i jak si pewnie domylasz, w szkole natychmiast staa si bardzo popularna. Kady chcia by blisko niej, a ona wykorzystywaa to na wszelkie moliwe sposoby. Koledzy
z klasy codziennie mieli jej dawa mae prezenty: szklane kulki, sodycze, drobniaki, pery, broszki,

a ci, ktrzy tego nie robili albo po prostu nie zachowywali si tak, jak sobie yczya, nastpnego dnia
nie mogli liczy na powitanie ani choby jedno spojrzenie. Kady, kto cho raz znalaz si w jej
wietle, wiedzia, jak to boli. Koledzy z klasy robili wszystko, eby si jej przypodoba. Paszczyli
si przed ni. Wszyscy prcz jednej osoby.
Jej siostry.
No wanie. Dlatego nastawiaa kolegw z klasy przeciwko Lisbeth. Namawiaa ich do paskudnych rzeczy. Wkadali gow Lisbeth do sedesu, wyzywali od potworw, ufoludkw i tym podobnych. Robili to, dopki si nie zorientowali, z kim maj do czynienia. Ale to inna historia. J ju
znasz.
Lisbeth nie naley do osb, ktre by nadstawiay drugi policzek.
Raczej nie, ale z czysto psychologicznego punktu widzenia w caej tej historii ciekawe jest to, e
Camilla nauczya si panowa nad ludmi, manipulowa nimi. Nauczya si kontrolowa wszystko
poza dwiema wanymi dla niej osobami Lisbeth i ojcem. Dranio j to. Wkadaa mnstwo energii
w to, eby wygra i te bitwy, cho oczywicie wymagay zupenie innych strategii. Nigdy nie udao
jej si przecign Lisbeth na swoj stron i nie sdz, eby bya tym zainteresowana. W jej oczach
Lisbeth bya po prostu dziwnym, przekornym, wiecznie naburmuszonym dzieciakiem. Ale ojciec
By na wskro zy.
By zym czowiekiem, ale wszystko w rodzinie krcio si wok niego, cho rzadko pojawia
si w domu. By nieobecnym ojcem, a tacy nawet w zwyczajnych przypadkach mog by traktowani
przez dzieci jak postaci mityczne.
To znaczy?
To znaczy, e Camilla i on byli niefortunnym poczeniem. Cho Camilla tego nie rozumiaa,
wydaje mi si, e ju wtedy interesowao j tylko jedno: wadza. A jej ojciec? C, wiele mona
o nim powiedzie, ale wadzy mu nie brakowao. Moe to potwierdzi wiele osb, chociaby ci nieszcznicy z Spo. Potrafili by stanowczy, wymagajcy i wygadani. Kiedy jednak stawali oko w oko
z nim, zmieniali si w stado przeraonych owiec. Roztacza wok siebie odpychajc aur wielkoci, ktr oczywicie tylko potgowao to, e nie sposb byo si do niego dobra, bez wzgldu na to,
jak wiele skarg spywao do pomocy spoecznej. Spo zawsze trzymaa jego stron. To wszystko
przekonao Lisbeth, e musi wzi sprawy w swoje rce. Camilla patrzya na to zupenie inaczej.
Sama chciaa taka by.
Tak sdz. Ojciec by jej ideaem. Chciaa by tak samo nietykalna i tak samo silna. Ale chyba
przede wszystkim chodzio jej o to, eby j dostrzeg i traktowa jak dobr crk.
Musiaa wiedzie, jak strasznie traktowa jej matk.
Oczywicie, e wiedziaa. A mimo to wstawiaa si za ojcem. Mona by rzec, e stawaa po

stronie siy i wadzy. Ju jako dziecko powiedziaa kilka razy, e gardzi sabeuszami.
Wic gardzia take swoj matk?
Obawiam si, e tak wanie byo. Pewnego razu Lisbeth opowiedziaa mi co, czego nie mog
zapomnie.
Co?
Jeszcze nigdy nikomu tego nie mwiem.
Wic moe ju czas?
Moe, ale w takim razie najpierw musz wypi co mocniejszego. Co powiesz na lepszy koniak?
Niezy pomys. Nie wstawaj, ja przynios kieliszki i butelk powiedzia Mikael i ruszy
w stron mahoniowego barku stojcego w rogu przy drzwiach do kuchni.
Ledwie zacz oglda butelki, kiedy rozleg si sygna jego iPhonea. Dzwoni Andrei Zander,
a w kadym razie to jego nazwisko pokazao si na wywietlaczu. Odebra, ale w suchawce panowaa cisza. Pewnie telefon zadzwoni z kieszeni, przemkno mu przez gow. W zamyleniu napeni
dwa kieliszki koniakiem rmy martin. Usiad z powrotem obok Palmgrena.
No to sucham powiedzia.
Nie bardzo wiem, od czego zacz. O ile dobrze zrozumiaem, stao si to pewnego piknego letniego dnia, kiedy Camilla i Lisbeth siedziay zamknite w swoim pokoju.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 23
23 listopada, wieczr
AUGUST PO RAZ KOLEJNY znieruchomia. Przesta odpowiada na pytania. Liczby byy zbyt due
i zamiast chwyci dugopis, zacisn pici tak, e zbielay grzbiety doni. Zacz uderza gow
o blat. Lisbeth powinna bya oczywicie sprbowa go uspokoi, a przynajmniej dopilnowa, eby
nie zrobi sobie krzywdy.
Nie do koca jednak zdawaa sobie spraw z tego, co si dzieje. Mylaa o zaszyfrowanym pliku.
Zrozumiaa, e t metod nic wicej nie wskra, co szczeglnie jej nie zdziwio. Dlaczego Augustowi miaoby si uda co, z czym nie daway sobie rady superkomputery? Pomys ju od samego
pocztku by idiotyczny, a to, czego dokona, i tak byo imponujce. Mimo to bya zawiedziona.
Wysza na dwr. Stojc w ciemnociach, przygldaa si dzikiemu, nieurodzajnemu krajobrazowi.
U podna stromego pagrka rozcigay si przysypane niegiem plaa i pole. Sta tam drewniany
budynek, w ktrym urzdzano potacwki.
Latem, przy piknej pogodzie, z pewnoci roio si tam od ludzi. Teraz byo pusto. dki zostay
wycignite na brzeg i nigdzie nie byo wida ywego ducha. W domach po drugiej stronie zatoki nie
palio si ani jedno wiato. Wiatr znw przybra na sile. Podobao jej si to miejsce. O tej porze
roku wietnie si nadawao na kryjwk.
Pomylaa tylko, e nie syszaaby stamtd samochodu, gdyby kto przyjecha z wizyt. Zaparkowa mona byo tylko w dole, przy kpielisku, a eby dotrze do domu, naleao si wspi po drewnianych schodach. Pod oson ciemnoci z pewnoci mona byo to zrobi niepostrzeenie. Sdzia
jednak, e tej nocy bdzie moga si wyspa. Potrzebowaa snu. Wci jeszcze cierpiaa po postrzale
i z pewnoci dlatego zareagowaa tak mocno na co, w co tak naprawd nie wierzya. Po powrocie
do domu zrozumiaa, e nie tylko dlatego.
ZAZWYCZAJ LISBETH NIE PRZEJMUJE SI pogod ani tym, co si dzieje gdzie na peryferiach
cign Holger Palmgren. Zwraca uwag tylko na to, co istotne. Tym razem wspomniaa jednak,
e na Lundagatan i w Skinnarviksparken wiecio soce. Syszaa miejce si dzieci. Ludzie za
oknami byli szczliwi moe to wanie chciaa powiedzie. Podkreli kontrast. Zwyczajni ludzie
jedli lody, puszczali latawce i grali w pik. Camilla i ona siedziay zamknite w swoim pokoju i syszay, jak ich ojciec gwaci i katuje matk. Wydaje mi si, e to wtedy Lisbeth na dobre zacza
odgrywa si na ojcu. Nie jestem jednak pewien chronologii. Gwaci matk czsto i wszystko
zawsze przebiegao wedug tego samego schematu. Przychodzi po poudniu albo wieczorem, porzdnie wstawiony. Czasem mierzwi Camilli wosy i mwi co w rodzaju: Jak taka pikna dziewczynka

moe mie tak paskudn siostr? Potem zamyka crki w pokoju i szed do kuchni, eby dalej pi.
Pociga z butelki i najczciej milcza. Pocztkowo tylko mlaska jak godne zwierz. Potem mamrota co w rodzaju: Jak si dzi miewa moja maa kurwa? Mogo to brzmie niemal czule. A potem
Agneta popeniaa jaki bd, a raczej uznawa, e go popenia. Wtedy pada pierwszy cios, przewanie policzek, a potem mwi: A przecie moja maa kurwa miaa by dzisiaj grzeczna. Potem
wlk j do sypialni i dalej bi. Po chwili zaciska pici. Lisbeth wiedziaa kiedy. Syszaa, jak
i w co uderza. Czua to tak, jakby to j bi. Po ciosach nastpoway kopniaki. Zala kopa jej matk
i uderza ni o cian, i krzycza: dziwka, zdzira, kurwa. Krcio go to. Podnieca si, widzc, jak
cierpi. Gwaci j, dopiero kiedy bya posiniaczona i krwawia. Kiedy dochodzi, zasypywa j jeszcze gorszymi wyzwiskami. Potem na chwil zapadaa cisza. Sycha byo tylko stumione pochlipywanie matki i ciki oddech ojca. Potem wstawa, szed do kuchni znw si napi, mamrota co,
przeklina i spluwa na podog. Czasami zaglda do pokoju Camilli i Lisbeth i rzuca co
w rodzaju: Teraz mama znw bdzie grzeczna. Wychodzc, zatrzaskiwa za sob drzwi. Za kadym
razem wygldao to tak samo. Ale tamtego dnia co si stao.
Co?
Pokj dziewczynek by may. Niezalenie od tego, jak bardzo usioway si od siebie odsun,
ich ka i tak stay blisko siebie. Kiedy ojciec znca si nad matk i j gwaci, zwykle siedziay
naprzeciwko siebie, kada na swoim materacu. Rzadko si do siebie odzyway i unikay kontaktu
wzrokowego. Tamtego dnia Lisbeth gwnie gapia si w okno i pewnie dlatego pniej wspominaa
o lecie i dzieciach. Nagle jednak odwrcia si do siostry i co zobaczya.
Co?
Praw rk swojej siostry, ktra uderzaa o materac. Oczywicie nie musiao to nic znaczy.
Moga by zdenerwowana. W pierwszej chwili Lisbeth wanie tak to odebraa. Potem jednak zwrcia uwag, e rka jej siostry porusza si w takt odgosw dobiegajcych z sypialni, i spojrzaa na
jej twarz. Oczy Camilli pony podnieceniem, a najpotworniejsze w tym wszystkim byo to, e przypominaa Zalachenk. Lisbeth nie moga w to uwierzy, ale jej siostra si umiechaa. Prbowaa
stumi szyderczy umiech. Wtedy Lisbeth zrozumiaa, e Camilla nie tylko chce si przypodoba
ojcu i naladowa jego sposb bycia, ale te popiera to, co robi. Kibicowaa mu.
Czyste wariactwo.
Ale tak byo. Wiesz, co potem zrobia?
Nie.
Zachowaa cakowity spokj, usiada obok Camilli i wzia j za rk, niemal z czuoci.
Domylam si, e Camilla nie zrozumiaa, co si dzieje. Moe sdzia, e Lisbeth potrzebuje pocieszenia albo bliskoci. Pewnie widziaa ju dziwniejsze rzeczy. Lisbeth podcigna jej rkaw

i w nastpnej chwili
Tak?
Wbia jej paznokcie w nadgarstek, a do koci, i wyrwaa ogromn dziur. Krew trysna na
ko, a Lisbeth cigna siostr na podog i przysiga, e zabije i j, i ojca, jeeli nie przestanie
bi i gwaci ich matki. Camilla wygldaa, jakby j podrapa tygrys.
O Boe!
Moesz sobie wyobrazi, jak si nienawidziy. I Agneta, i pracownicy opieki spoecznej obawiali si, e moe doj do jakiego nieszczcia. Zostay rozdzielone. Postarano si o to, eby
Camilla przez jaki czas mieszkaa gdzie indziej. Cho byo to oczywicie rozwizanie tymczasowe.
Prdzej czy pniej musiao doj do kolejnego starcia. Jak jednak wiesz, nie doszo. Agneta doznaa
uszkodzenia mzgu, Zalachenko zosta podpalony, a Lisbeth umieszczona w szpitalu. O ile dobrze
zrozumiaem, spotkay si potem tylko raz, wiele lat pniej, i byo naprawd gorco, cho oczywicie nie znam szczegw. Potem Camilla zapada si pod ziemi. Dzi nikt nie wie, gdzie jest.
Ostatni trop to rodzina zastpcza, u ktrej mieszkaa w Uppsali Dahlgrenowie. Mog si dla ciebie
postara o numer telefonu. Kiedy miaa osiemnacie albo dziewitnacie lat, spakowaa si i wyjechaa z kraju. Od tamtej pory nie daje znaku ycia. To dlatego mao nie padem, kiedy mi powiedziae, e j spotkae. Nawet Lisbeth, ktra ma nieprzecitny talent do odnajdywania ludzi, nie udao
si jej namierzy.
Wic prbowaa?
O tak, z tego, co wiem, niedawno. Chodzio o spadek po ojcu.
Nie miaem o tym pojcia.
Wspomniaa mi o tym mimochodem. Oczywicie sama nie chciaa ani grosza. Dla niej to byy
krwawe pienidze. Ale od razu wiedziaa, e co jest nie tak. Warto spadku wynosia cztery
miliony koron. W jego skad wchodzia midzy innymi posiado w Gosseberdze, troch papierw
wartociowych, zrujnowany budynek przemysowy w Norrtlje i jaka zagroda. Nie byo tego mao,
wrcz przeciwnie, ale mimo wszystko
Powinno by wicej.
Tak. Wiedziaa przecie, e sta na czele przestpczego imperium. Cztery miliony to powinny dla
niego by pienidze na drobne wydatki.
Wic si zastanawiaa, czy Camilla nie odziedziczya przypadkiem zasadniczej czci?
Wydaje mi si, e wanie to prbowaa ustali. Drczya j myl, e pienidze ojca, nawet po
jego mierci, czyni zo. Ale dugo nie udao jej si nic wskra.
Camilla musiaa si dobrze ukry.
Tak mi si wydaje.

Mylisz, e przeja po ojcu interes? Handel ludmi?


Moe tak, moe nie. Moga si zaj czym zupenie innym.
Na przykad?
Palmgren zamkn oczy i wypi duy yk koniaku.
Szczerze mwic, nie wiem. Ale kiedy mi powiedziae o Fransie Balderze, co mi przyszo do
gowy. Wiesz, dlaczego Lisbeth tak wietnie sobie radzi z komputerami? Wiesz, jak to si zaczo?
Nie mam pojcia.
W takim razie ci opowiem. Zastanawiam si, czy nie kryje si w tym klucz do twojej historii.
KIEDY LISBETH WRCIA z tarasu i zobaczya Augusta, zastygego przy stole w nienaturalnej
pozycji, pomylaa, e przypomina j, kiedy bya dzieckiem.
Dokadnie tak si czua w mieszkaniu przy Lundagatan, a do dnia, kiedy uwiadomia sobie, e
musi o wiele za wczenie dorosn i zemci si na ojcu. Nie sprawio to, e wszystko stao si
atwiejsze. adne dziecko nie powinno nie takiego ciaru. A jednak ten dzie sta si dla niej
pocztkiem prawdziwego, godnego ycia. aden pieprzony bydlak nie moe bezkarnie robi tego, co
zrobi Zalachenko i morderca Fransa Baldera. Nikt, kto si dopuci czego tak zego, nie moe unikn kary. Dlatego podesza do Augusta i uroczystym tonem powiedziaa co, co zabrzmiao jak rozkaz:
A teraz pjdziesz si pooy. Kiedy si obudzisz, narysujesz co, co pomoe znale morderc
twojego taty. Rozumiesz?
Pokiwa gow i poczapa do sypialni, a ona otworzya laptopa i zacza szuka informacji o Lassie Westmanie i jego znajomych.
NIE SDZ, EBY ZALACHENKO by wielkim fanem komputerw powiedzia Holger
Palmgren. To nie to pokolenie. Ale moliwe, e jego nielegalna dziaalno rozrosa si tak, e przy
zapisywaniu informacji musia korzysta z programu komputerowego, a jednoczenie chcia trzyma
t swoj ksigowo z dala od kolekw. Pewnego dnia zjawi si na Lundagatan z IBM-em. Postawi go na biurku pod oknem. Wydaje mi si, e wczeniej nikt z rodziny nawet nie widzia komputera
na oczy. Agneta nie moga sobie pozwoli na a tak ekstrawagancki zakup. Wiem, e Zalachenko
zapowiedzia, e obedrze ywcem ze skry kadego, kto choby go dotknie. Z czysto pedagogicznego
punktu widzenia moe i byo to dobre posunicie. Dziki niemu pokusa bya silniejsza.
Zakazany owoc.
O ile si nie myl, Lisbeth miaa wtedy jedenacie lat. To byo, zanim rozerwaa praw rk
Camilli i rzucia si na ojca z noem i koktajlem Mootowa. Mona powiedzie: zanim staa si t
Lisbeth, ktr znamy. W tamtych czasach duo mylaa o tym, jak mogaby go unieszkodliwi. Ale
poza tym brakowao jej bodca. Nie miaa koleanek. Camilla j obgadywaa i pilnowaa, eby

w szkole nikt si do niej nie zblia. Poza tym bya inna. Nie wiem, czy zdawaa sobie z tego spraw.
Pewne jest za to, e ani nauczyciele, ani inni tego nie rozumieli. Bya niezwykle utalentowanym
dzieckiem. Ju samo to j wyrniao. W szkole miertelnie si nudzia. Wszystko byo dla niej oczywiste i proste. Wystarczyo, e rzucia na co okiem, i od razu rozumiaa. Na lekcjach najczciej
odpywaa w wiat marze. Wydaje mi si, e ju wtedy w wolnym czasie znajdowaa sobie rozrywki, na przykad sigaa po podrczniki do matematyki dla starszych klas, ale oglnie rzecz biorc,
nudzia si. Przewanie siedziaa z komiksami Marvela, ktre w zasadzie byy dla niej za proste, ale
prawdopodobnie odgryway inn, terapeutyczn rol.
Co masz na myli?
Nie lubi psychologizowania w odniesieniu do Lisbeth. Gdyby usyszaa to, co powiem, znienawidziaby mnie. Ale w tych komiksach jest caa masa superbohaterw walczcych z wrogami, ktrzy
s przearci zem. Bior sprawy we wasne rce, mszcz si i zaprowadzaj sprawiedliwo. Moe
i bya to dla niej odpowiednia lektura. Te przerysowane opowieci mogy jej pomc uwiadomi
sobie, jak rol ma do odegrania.
Chodzi ci o to, e zrozumiaa, e musi dorosn i zosta superbohaterk.
W pewnym sensie, moe, w jej wasnym maym wiecie. Oczywicie wtedy jeszcze nie wiedziaa, e Zalachenko by kiedy radzieckim superszpiegiem, a tajemnice, ktre zna, zapewniaj mu
w Szwecji wyjtkow pozycj. Na pewno nie miaa pojcia, e w Spo jest specjalna sekcja, ktra
go chroni. Cho tak jak Camilla przeczuwaa, e jest bezkarny. Pewnego dnia zjawi si nawet u nich
jaki pan w szarym paszczu i da im do zrozumienia, e Zalachence nie moe si nic sta, e to po
prostu nie wchodzi w gr. Wczenie zacza podejrzewa, e nie ma sensu zwraca si do policji
albo opieki spoecznej. Gdyby to zrobia, odwiedziby ich tylko kolejny pan w szarym paszczu.
Nie, nic nie wiedziaa o przeszoci ojca. Ani o subach wywiadowczych i ukrywaniu byych
szpiegw. W gbi serca przeywaa to, e jej rodzina jest bezsilna, i bardzo przez to cierpiaa. Bezsilno moe by destrukcyjna. Lisbeth bya za maa, eby temu jako zaradzi, potrzebowaa azylu,
miejsca, gdzie mogaby si schroni i z ktrego mogaby czerpa si. Takim miejscem sta si dla
niej wiat superbohaterw. Wiele osb z mojego pokolenia nim gardzi. Ja zdaj sobie spraw, e
literatura, niezalenie od tego, czy chodzi o komiksy, czy o pikne stare powieci, moe mie
ogromne znaczenie, i wiem, e Lisbeth przywizaa si do modej bohaterki, Janet van Dyne.
Janet van Dyne?
Zgadza si, to crka bogatego naukowca. Jej ojciec zostaje zamordowany przez kosmitw, o ile
mnie pami nie myli. Janet, chcc si zemci, odnajduje jednego z jego wsppracownikw
i w jego laboratorium zyskuje nadprzyrodzone moce. Midzy innymi wyrastaj jej skrzyda, moe si
te kurczy i powiksza. Zamienia si w twardzielk, zaczyna nosi czarno-te stroje, w kolorach

osy, i dlatego przyjmuje imi Wasp. Kiedy kto jej nadepnie na odcisk, potrafi udli.
O, nie miaem o tym pojcia. To std si wzi jej pseudonim?
Wydaje mi si, e nie tylko pseudonim. Jako zgrzybiay starzec zupenie si w tym wszystkim nie
orientowaem, ale kiedy po raz pierwszy zobaczyem Wasp, a podskoczyem. Bardzo przypominaa
Lisbeth. W pewnym sensie nadal tak jest. Sdz, e Lisbeth duo od niej zapoyczya, cho jestem
daleki od przywizywania do tego zbyt duej wagi. Wasp to tylko bohaterka komiksw, a wiat,
w ktrym ya Lisbeth, by jak najbardziej prawdziwy. Ale wiem, e duo mylaa o przemianie,
ktr przesza Janet van Dyne, kiedy si staa Wasp. Zapewne zdawaa sobie spraw, e sama musi
si zmieni, i to rwnie drastycznie z dziecka i ofiary musi si przeistoczy w kogo, kto bdzie
w stanie stawi czoo wietnie wyszkolonemu szpiegowi, czowiekowi pozbawionemu wszelkich
skrupuw.
Mylaa o tym dzie i noc. Wasp bya dla niej w tym przejciowym okresie wan postaci i rdem inspiracji, a Camilla to odkrya. Ta dziewczyna miaa przeraajcy talent do znajdowania
u innych saboci. Wymacywaa czukami ich sabe punkty i zadawaa cios. Na wszelkie moliwe
sposoby zacza omiesza Wasp. Ale nie poprzestaa na tym. Dowiedziaa si, jak si nazywaj
w komiksach jej wrogowie, i zacza przyjmowa ich imiona, takie jak Thanos i tym podobne.
Powiedziae Thanos? przerwa mu Mikael.
Wydaje mi si, e tak wanie si nazywa bohater, ktry chcia wszystko unicestwi. Pewnego
razu pod postaci kobiety objawia mu si mier, a on si w niej zakocha i zapragn zasuy na
jej uznanie. Tak to chyba byo. Camilla stana po jego stronie, eby sprowokowa Lisbeth. Nazwaa
nawet paczk znajomych The Spider Society, dlatego, e w jednym z komiksw wystpuje grupa
o takiej nazwie, miertelni wrogowie Sisterhood of the Wasp.
Naprawd? zapyta Mikael. W gowie kbio mu si mnstwo rnych myli.
Tak, to oczywicie byo dziecinne, ale nie nieszkodliwe. Wrogo midzy siostrami ju wtedy
bya tak silna, e te pseudonimy nabray nieprzyjemnego znaczenia. Tak jak w czasie wojny, kiedy
nawet symbole s rozdmuchiwane i nabieraj mierciononego wydwiku.
Wci mog mie takie znaczenie?
Chodzi ci o pseudonimy?
Tak, chyba tak.
Mikael nie by do koca pewien, o co mu chodzi. Mia niejasne wraenie, e trafi na lad czego
wanego.
Nie wiem odpar Palmgren. Teraz s ju dorosymi kobietami, cho nie naley zapomina, e
ten okres w ich yciu zaway na ich losach i e wwczas wszystko si zmienio. Z perspektywy
czasu nawet drobne szczegy mogy nabra ogromnego znaczenia. Lisbeth stracia matk i zostaa

zamknita w zakadzie. Ale nie tylko jej ycie lego w gruzach. Camilla te stracia dom, a ojciec,
ktrego tak bardzo podziwiaa, zosta dotkliwie okaleczony. Po ataku ju nigdy tak naprawd nie
doszed do siebie. Natomiast Camilla zostaa umieszczona w rodzinie zastpczej, daleko od wiata,
ktrego centrum kiedy stanowia. Musiaa bardzo cierpie. Nie mam najmniejszych wtpliwoci, e
po tym wszystkim nienawidzi Lisbeth z caego serca.
Na to wyglda zgodzi si Mikael.
Palmgren wypi kolejny yk koniaku.
Jak ju powiedziaem, nie mona nie docenia znaczenia tamtego okresu w ich yciu. Prowadziy
wojn, ale w gbi duszy obie musiay wiedzie, e prdzej czy pniej to wszystko eksploduje.
Wydaje mi si nawet, e si do tego przygotowyway.
Ale kada inaczej.
O tak. Lisbeth bya szalenie inteligentna, w jej gowie cay czas kluy si jakie przebiege plany.
Ale bya sama. Camilla nie bya zbyt byskotliwa, przynajmniej w klasycznym sensie. Nigdy nie
miaa gowy do nauki i nie potrafia zrozumie abstrakcyjnych wywodw. Potrafia jednak manipulowa ludmi. Nie miaa sobie rwnych, jeli chodzi o ich wykorzystywanie i oczarowywanie, i dlatego, w odrnieniu od Lisbeth, nigdy nie bya sama. Zawsze kto jej usugiwa. Kiedy odkrywaa, e
Lisbeth jest dobra w czym, co mogo by dla niej zagroeniem, nigdy nie prbowaa jej dorwna.
Doskonale wiedziaa, e nie da rady si z ni mierzy.
I co robia?
Wyszukiwaa kogo, najlepiej kilka osb, ktre si znay na tym co Lisbeth, cokolwiek to byo,
i z pomoc tych ludzi stawiaa jej czoo. Zawsze miaa pomagierw i znajomych gotowych zrobi dla
niej wszystko. Wybacz, troch odbiegem od tematu.
No wanie. Co si stao z komputerem Zalachenki?
Jak wspomniaem, Lisbeth brakowao bodcw. Poza tym le sypiaa. Pewnej nocy leaa
i zamartwiaa si o mam. Po gwatach Agnet mczyy krwawienia, ale nie posza do lekarza. Prawdopodobnie byo jej wstyd. Od czasu do czasu pograa si w gbokiej depresji. Nie bya wtedy
w stanie i do pracy ani zajmowa si dziewczynkami. Wtedy Camilla gardzia ni jeszcze bardziej.
Matka jest saba, mwia. W jej wiecie nie byo nic gorszego ni sabo. Za to Lisbeth
Tak?
Widziaa, e jedynemu czowiekowi, ktrego kiedykolwiek kochaa, dzieje si potworna
krzywda. Nocami leaa i rozmylaa o tym. To prawda, bya tylko dzieckiem. W pewnym sensie nic
si w tej kwestii nie zmienio. Ale coraz bardziej utwierdzaa si w przekonaniu, e tylko ona moe
ochroni matk przed mierci. Mylaa o tym i o mnstwie innych spraw. W kocu wstaa. Ostronie, eby nie obudzi Camilli. Moe chciaa sobie przynie co do czytania? Moe nie moga ju

znie swoich myli. To bez znaczenia. Wane, e zobaczya komputer. Sta pod oknem wychodzcym
na Lundagatan.
Wtedy nie wiedziaa nawet, jak go wczy. Ale udao jej si to odgadn i przeszy j dreszcz.
Komputer zdawa si do niej szepta: rozwikaj moje tajemnice. Cho oczywicie wiele nie zdziaaa, w kadym razie na pocztku. Potrzebne byo haso. Prbowaa raz po raz. Ojca nazywano Zala,
wic wyprbowaa Zala666 i tym podobne. Bezskutecznie. Zdaje si, e spdzia tak dwie lub trzy
noce, i jeli spaa, to w szkole albo popoudniami, w domu.
Pewnej nocy przypomniaa sobie zdanie, ktre ojciec zapisa na skrawku papieru w kuchni Was
mich nicht umbringt, macht mich strker co mnie nie zabije, to mnie wzmocni. Wtedy nic to dla
niej nie znaczyo. Zrozumiaa jednak, e te sowa musz by wane dla jej ojca, i sprbowaa je wpisa. Te bez rezultatu. Za duo liter. Po chwili wpisaa nazwisko autora Nietzsche i nagle okazao
si, e si zalogowaa. Otworzy si wtedy przed ni zupenie nowy, tajemniczy wiat. Pniej
powiedziaa, e to bya chwila, ktra zmienia j na zawsze. Kiedy sforsowaa barier stworzon po
to, eby j powstrzyma, dostaa skrzyde. Moga zbada to, co miao pozosta w ukryciu, ale
Tak?
Pocztkowo nic z tego nie rozumiaa. Wszystko byo napisane po rosyjsku. Rne zestawienia
i sporo liczb. Zgaduj, e byy tam zapisane zyski, ktre przynosi Zalachence handel ludmi. Wci
nie wiem, ile z tego zrozumiaa ju wtedy, a ile dowiedziaa si pniej. Domylia si, e Zalachenko krzywdzi nie tylko jej matk. Niszczy take ycie innych kobiet. Myl o tym doprowadzaa j
do szau i na swj sposb uformowaa t Lisbeth, ktr znamy, nienawidzc mczyzn, ktrzy
nienawidz kobiet.
Zgadza si. Ale dodao jej to si. Zrozumiaa, e nie ma ju odwrotu. Musiaa powstrzyma ojca,
zacza wic bada kolejne komputery, midzy innymi w szkole. Wkradaa si do gabinetw nauczycieli, kilka razy powiedziaa w domu, e przenocuje u przyjaci, ktrych przecie nie miaa, a w rzeczywistoci po kryjomu zostawaa w szkole i a do rana siedziaa przy komputerze. Zacza si uczy
wszystkiego o programowaniu i hakowaniu. Pewnie byo tak jak w przypadku innych cudownych
dzieci. Bya tym upojona. Czua, e to jej powoanie. Wiele osb, z ktrymi si zetkna w cyfrowym
wiecie, zaczo si ni interesowa, tak jak to zwykle bywa w przypadku starszego pokolenia, ktre
rzuca si na modsze utalentowane jednostki, eby je wspiera lub tamsi. Napotkaa na opr
i sowa krytyki. Wiele osb denerwowao si, e robi wszystko na odwrt albo po prostu inaczej.
Ale innym to imponowao. Zyskaa przyjaci, midzy innymi Plaguea. Pierwszych prawdziwych
przyjaci poznaa dziki komputerom i co waniejsze, po raz pierwszy w yciu czua si wolna. Pyna przez cyberprzestrze jak Wasp. Nic jej nie ograniczao.
Camilla zrozumiaa, jak duo si nauczya?

Prawdopodobnie przeczuwaa, ale nie jestem pewien. Wol nie zgadywa. Czasem myl sobie,
e Camilla jest ciemn stron Lisbeth, jej mrocznym odbiciem.
The bad twin.
Troch tak! Nie lubi mwi o ludziach, e s li, zwaszcza o modych kobietach. A mimo to
czsto tak wanie o niej myl. Nigdy jednak nie miaem tyle siy, eby to porzdnie zbada, w kadym razie nie dogbnie. Jeli sam chcesz w tym pogrzeba, radzibym ci zacz od telefonu do Margarety Dahlberg, zastpczej matki Camilli, ktra si ni zajmowaa po tragedii na Lundagatan.
Mieszka obecnie w Sztokholmie, w Solnie, o ile si nie myl. Jest wdow i miaa tragiczne ycie.
To znaczy?
To te do interesujce. Jej m, Kjell, powiesi si krtko przed tym, jak Camilla si od nich
wyprowadzia. Rok pniej ich dziewitnastoletnia crka te popenia samobjstwo, wyskakujc
z promu wycieczkowego, ktry pyn do Finlandii. W kadym razie tak ustalono. Miaa problemy
osobiste, uwaaa, e jest gruba i brzydka. Margareta nigdy nie uwierzya w t wersj, wynaja
nawet prywatnego detektywa. Ma obsesj na punkcie Camilli i szczerze mwic, zawsze brakowao
mi do niej cierpliwoci. Troch mi z tego powodu wstyd. Skontaktowaa si ze mn tu po tym, jak
opublikowae histori Zalachenki, a wtedy, jak wiesz, dopiero co zakoczyem rehabilitacj
w orodku Ersta. Miaem kompletnie zszargane nerwy i zdrowie, a Margareta wykaczaa mnie
swoj gadanin. Bya optana. Czuem si zmczony, jak tylko wywietli mi si jej numer, i woyem sporo wysiku w to, eby jej unika. Ale teraz, kiedy o tym myl, rozumiem j coraz lepiej.
Wydaje mi si, e by si ucieszya, gdyby moga z tob porozmawia.
Masz namiary na ni?
Poczekaj chwil, zaraz przynios. Jeste pewien, e Lisbeth i chopiec s bezpieczni?
Tak odpar Mikael. Tak mam przynajmniej nadziej, pomyla, wstajc. Obj Palmgrena.
Gdy wyszed na Liljeholmstorget, znw dopad go porywisty wiatr. Szczelniej otuli si poami
paszcza. Zacz myle o Camilli, o Lisbeth i z jakiego powodu rwnie o Andreiu Zanderze.
Postanowi do niego zadzwoni i zapyta, jak mu idzie z histori o zaginionym handlarzu dzie
sztuki. Nie odbiera.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 24
23 listopada, wieczr
ANDREI ZANDER DZWONI do Mikaela, bo zmieni zdanie. Jasne, e chcia si z nim napi piwa.
Nie miecio mu si w gowie, e mg odmwi. Mikael Blomkvist by jego idolem, to dziki niemu
chcia studiowa dziennikarstwo. Ale kiedy w suchawce rozleg si sygna, zawstydzi si i rozczy. Moe Mikael znalaz sobie ciekawsze zajcie? Nie lubi przeszkadza ludziom bez potrzeby,
a ju na pewno nie chcia przeszkadza Mikaelowi Blomkvistowi.
Wrci do pracy. Ale cho bardzo si stara, pisanie mu nie szo. Nie potrafi znale odpowiednich sformuowa. Po godzinie uzna, e zrobi sobie przerw i wyjdzie si przewietrzy. Posprzta
na biurku i jeszcze raz upewni si, e kade sowo szyfrowanej rozmowy zostao skasowane. Potem
przywita si z Emilem Grandnem, jedynym czowiekiem poza nim ktry jeszcze siedzia
w redakcji.
W zasadzie nie mona mu byo nic zarzuci. Mia trzydzieci sze lat, wczeniej pracowa w programie Kalla Fakta w TV4 i w dzienniku Svenska Morgonposten, a rok wczeniej otrzyma Wielk
Nagrod Dziennikarsk za najlepsze ledztwo dziennikarskie. Andrei, cho bardzo si stara stumi
to uczucie, uwaa, e jest zarozumiay. Przynajmniej w kontaktach z nim modym, zatrudnionym na
zastpstwo dziennikarzem.
Wychodz na chwil oznajmi.
Emil spojrza na niego, jak gdyby mia co powiedzie, ale zapomnia.
W porzdku powiedzia z rezerw.
Andrei czu si naprawd podle. Nie bardzo rozumia dlaczego. By moe z powodu wyniosoci
Emila, cho chyba przede wszystkim ze wzgldu na artyku o handlarzu dzieami sztuki. Dlaczego
sprawia mu tak trudno? Zapewne dlatego, e najbardziej ze wszystkiego chcia pomc Mikaelowi
przy sprawie Baldera. Wszystko inne wydawao mu si drugorzdne. A poza tym by przecie tchrzliwym kretynem. Dlaczego nie pozwoli Mikaelowi spojrze na to, co napisa?
Nikt tak jak Mikael nie potrafi poprawi reportau kilkoma machniciami dugopisem i kilkoma
skreleniami. Niewane, pomyla. Jutro z pewnoci spojrzy na tekst wieszym okiem, a Mikael
bdzie mg go przeczyta, bez wzgldu na to, jak le jest napisany. Zamkn drzwi i poszed do
windy. Wzdrygn si. Kawaek dalej, na schodach, rozgrywa si jaki dramat. W pierwszej chwili
trudno mu byo zrozumie, o co chodzi. Potem zobaczy chudego czowieka o gboko osadzonych
oczach. Zaczepia pikn kobiet. Zawsze le reagowa na przemoc. Odkd jego rodzice zostali
zamordowani, miesznie atwo byo go przestraszy. Nienawidzi ktni. Ale teraz chodzio o jego
szacunek do samego siebie. Uciec samemu to jedno, zostawi drugiego czowieka w niebezpiecze-

stwie to co innego. Zbieg po schodach i wrzasn: Przesta, zostaw j!. Okazao si, e to fatalna
pomyka.
Chopak o gboko osadzonych oczach wycign n i wymamrota po angielsku jak grob.
Andrei poczu, e uginaj si pod nim nogi. Mimo to zebra resztki odwagi i niczym w kiepskim filmie akcji wysycza:
Get lost! You will only make yourself miserable.
I rzeczywicie po kilkusekundowej prbie si chopak zwia z podkulonym ogonem, a on i kobieta
zostali sami. Tak to si zaczo. Jak w filmie.
Na pocztku czuli si niepewnie. Kobieta bya roztrzsiona i speszona. Mwia tak cicho, e
musia si nachyli, eby co usysze. Dlatego dopiero po chwili zrozumia, co zaszo. Miaa za
sob koszmarne maestwo. Bya rozwiedziona i ya pod przybranym nazwiskiem, ale byy m
i tak j znalaz i nasa jakiego osika, eby j gnbi.
Dzi ju drugi raz mnie zaatakowa powiedziaa.
Skd si pani tu wzia?
Prbowaam uciec i wbiegam tu, ale to nic nie dao.
To straszne.
Nie wiem, jak panu dzikowa.
To drobiazg.
Mam ju tak dosy zych mczyzn.
Ja jestem dobrym mczyzn odpowiedzia chyba za szybko i poczu si aosny. Nie zdziwio
go, e nie odpowiedziaa, tylko zawstydzona spojrzaa w podog.
Byo mu wstyd, e prbowa jej si przypodoba takim tanim tekstem. A ona niespodziewanie
kiedy ju myla, e jest spalony podniosa gow i posaa mu ostrony umiech.
Chyba rzeczywicie powiedziaa. Mam na imi Linda.
Ja jestem Andrei.
Mio mi. Jeszcze raz dzikuj, Andrei.
To ja dzikuj.
Za co?
Za to, e
Nie dokoczy. Czu, jak bije mu serce, i mia sucho w gardle. Spuci wzrok.
Tak?
Chcesz, ebym ci odprowadzi do domu?
Natychmiast poaowa i tego pytania. Ba si, e zostanie le odebrane. Ona jednak umiechna
si tym samym urzekajcym, niepewnym umiechem i odpara, e z nim u boku bdzie si czua bez-

piecznie. Wyszli na ulic i ruszyli w kierunku Slussen. Po drodze opowiadaa, jak yje, praktycznie
uwiziona w duym domu w Djursholm. Andrei odpar, e rozumie, przynajmniej do pewnego stopnia, bo napisa seri artykuw na temat przemocy wobec kobiet.
Jeste dziennikarzem? zapytaa.
Pracuj w Millennium.
O, naprawd? Podziwiam t gazet.
Zrobia wiele dobrego powiedzia skromnie Andrei.
To prawda. Jaki czas temu czytaam wietny artyku o Irakijczyku, ktry dozna obrae podczas
wojny i ktrego zwolniono z posady sprztacza w jakiej knajpie w centrum Sztokholmu. Zosta bez
rodkw do ycia. Dzi jest wacicielem sieci restauracji. Pakaam, kiedy go czytaam. By tak
piknie napisany. Dawa nadziej, e zawsze mona zacz od nowa.
To ja go napisaem powiedzia.
artujesz? By naprawd fantastyczny.
Andrei nie by rozpieszczany komplementami na temat swoich tekstw, a ju na pewno nie przez
nieznajome kobiety. Jak tylko pojawia si temat Millennium, ludzie chcieli rozmawia o Mikaelu
Blomkvicie. Andrei nie mia nic przeciwko temu, ale skrycie marzy o tym, eby on te zosta
dostrzeony, a teraz ta pikna kobieta chwalia go, cho nie miaa nawet takiego zamiaru.
Poczu tak rado i dum, e odway si zaproponowa jej drinka w restauracji Papagallo, ktr
wanie mijali. Ku jego radoci odpowiedziaa:
wietny pomys!
Weszli. Andrei czu, jak bije mu serce, i ze wszystkich si stara si unika jej wzroku.
Jej oczy sprawiay, e traci grunt pod nogami. Usiedli przy stoliku niedaleko baru. Linda niepewnie wycigna rk, on j chwyci i co wymamrota, cho sam nie wiedzia, co mwi. Nie mg
uwierzy, e to si dzieje naprawd. Wiedzia tylko, e dzwoni Emil Grandn i e ku wasnemu zdziwieniu zignorowa to i wyczy w telefonie dwik. Ten jeden raz gazeta moga poczeka.
Chcia tylko wpatrywa si w twarz Lindy, utopi si w niej. Wygldaa tak piknie, e byo to dla
niego jak cios w brzuch, a mimo to wydawaa si krucha i delikatna jak ptaszek.
Nie rozumiem tego, jak kto mg chcie ci zrobi krzywd.
A tymczasem wci mnie to spotyka odpara, a on pomyla, e mimo wszystko chyba potrafi to
zrozumie.
Kobieta taka jak ona z pewnoci przyciga psychopatw. Nikt inny nie ma odwagi podej
i gdzie jej zaprosi. Wszyscy inni czuj si gorsi. Tylko najwiksi dranie maj do odwagi, eby
wbi w ni szpony.
Mio tak siedzie z tob powiedzia.

Mio tak siedzie z tob powiedziaa Linda, akcentujc ostatnie sowo, a potem ostronie
pogadzia go po doni. Zamwili po kieliszku czerwonego wina i zaczli gada jedno przez drugie,
wic kiedy znw zadzwonia komrka, prawie nie zwrci na to uwagi. W ten sposb po raz pierwszy w yciu zignorowa telefon od Mikaela Blomkvista.
Zaraz potem Linda wstaa, wzia go za rk i wyprowadzia. Nie pyta, dokd id. Czu, e
mgby za ni pj wszdzie. Bya najwspanialsz istot, jak kiedykolwiek spotka. Co jaki czas
umiechaa si do niego, a ten umiech by jednoczenie niepewny i uwodzicielski. Sprawiaa, e
kady kamie na ulicy, kady oddech, by obietnic czego wielkiego, jakiego przeomu. Cae ycie
mona przey dla takiego spaceru jak ten, pomyla, niemal nie zwracajc uwagi na mrz i na miasto.
By pijany jej obecnoci i oczekiwaniem na to, co si miao zdarzy. Cho moe nie by pewien
w caej tej sytuacji co wzbudzao jego podejrzenia, nawet jeli pocztkowo zrzuca je na karb
typowego dla siebie sceptycyzmu wobec kadego przejawu szczcia. Mimo to zadawa sobie nieuniknione pytanie: czy to nie jest za dobre, eby mogo by prawdziwe?
Spojrza uwanie na Lind. Teraz wydawaa mu si ju nie tak sympatyczna. Kiedy mijali Katarinahissen, odnis wraenie, e w jej oczach pojawi si lodowaty chd. Zaniepokojony spuci
wzrok i spojrza na smagan wiatrem wod.
Dokd idziemy? zapyta.
Moja przyjacika ma mae mieszkanie przy Mrten Trotzigs grnd. Mog z niego korzysta.
Moe tam te moglibymy si czego napi? odpara, a Andrei si umiechn, jak gdyby nigdy
w yciu nie sysza lepszego pomysu.
Mimo to mia w gowie coraz wikszy mtlik. Jeszcze przed chwil to on proponowa, e si ni
zaopiekuje. Teraz to ona przeja inicjatyw. Zerkn szybko na komrk i zobaczy, e Mikael Blomkvist dzwoni do niego dwa razy. Chcia jak najszybciej oddzwoni. Cokolwiek si dziao, nie mg
zawie gazety.
Z przyjemnoci powiedzia. Ale najpierw musz zadzwoni gdzie subowo. Pracuj nad
pewnym artykuem.
Nie, Andrei zaprotestowaa zaskakujco zdecydowanie. Do nikogo nie zadzwonisz. Dzi
jestemy tylko ty i ja.
Okej odpar. Zrobio mu si nieprzyjemnie.
Wyszli na Jrntorget. Mimo kiepskiej pogody byo tam duo ludzi. Linda wpatrywaa si w ziemi,
jakby nie chciaa, eby j kto zobaczy. Andrei patrzy w prawo, na sterlnggatan i pomnik Everta
Taube. Skald sta nieruchomo, trzyma w prawej doni nuty i przez ciemne okulary patrzy w niebo.
Czy powinien umwi si z ni na nastpny dzie?

Moe zacz.
Nie zdy powiedzie nic wicej, bo przycigna go do siebie i pocaowaa. Tak mocno, e
zapomnia o wszystkim. A potem znw przyspieszya. Trzymaa go za rk. Pocigna go w lewo,
w Vsterlnggatan. Niespodziewanie skrcili w prawo, w ciemn uliczk. Czy kto za nimi szed?
Nie, kroki i gosy, ktre sysza, dobiegay z daleka. Chyba nie byo tam nikogo prcz niego i Lindy?
Minli okno o czerwonych ramach i z czarnymi okiennicami i doszli do szarych drzwi. Linda nie bez
wysiku otworzya je kluczem, ktry miaa w torebce. Zauway, e dr jej rce, i zacz si zastanawia dlaczego. Czyby nadal baa si byego ma i jego osikw?
Weszli po ciemnych schodach. Ich kroki odbijay si echem, a w powietrzu czu byo delikatny
zapach zgnilizny. Na jednym ze stopni leaa karta do gry dama pik. Ogarno go niemie uczucie.
Sam nie wiedzia dlaczego, ale z pewnoci by jaki idiotyczny przesd. Prbowa stamsi to uczucie i cieszy si ze spotkania. Linda oddychaa ciko. Zaciskaa praw do w pi. Od strony
uliczki dobieg miech jakiego mczyzny. Chyba nie mia si z niego? Bzdury! Ponosia go fantazja. Wydawao mu si, e wchodz po schodach bez koca. Czy ten budynek naprawd by tak
wysoki? Nagle si zorientowa, e s ju na miejscu. Przyjacika Lindy mieszkaa na poddaszu.
Na drzwiach widniao nazwisko Orow. Linda znw wyja pk kluczy. Ale tym razem jej rka
poruszaa si pewnie.
MIKAEL BLOMKVIST siedzia w staromodnie umeblowanym mieszkaniu przy Prostvgen w Solnie,
w ssiedztwie duego cmentarza. Zgodnie z przewidywaniami Holgera Palmgrena, Margareta Dahlberg zgodzia si z nim spotka bez chwili wahania. Nawet jeli przez telefon sprawiaa wraenie nie
do koca zrwnowaonej, okazaa si eleganck, szczup kobiet koo szedziesitki. Miaa na
sobie pikny ty sweter i czarne spodnie z wyranymi kantami. By moe zdya si przebra
z myl o jego wizycie. Miaa buty na obcasie i gdyby nie to, e uciekaa wzrokiem, mgby pomyle, e mimo wszystko ma przed sob kobiet zadowolon z ycia.
Chce si pan dowiedzie czego o Camilli stwierdzia.
Przede wszystkim co si z ni dziao przez ostatnie lata o ile wie pani co na ten temat.
Pamitam, kiedy do nas trafia. Mj m, Kjell, uzna, e moemy si na co przyda spoeczestwu, a jednoczenie powikszy nasz ma rodzin. Mielimy przecie tylko jedno dziecko nasz
biedn Mo. Miaa wtedy czternacie lat i bya samotna. Pomylelimy, e dobrze jej zrobi, jeli
przygarniemy dziewczynk w jej wieku.
Wiedzieli pastwo, co si stao u Salanderw?
Nie znalimy oczywicie wszystkich szczegw, ale wiedzielimy, e dziewczynka przeya
straszliw traum, e matka bya chora, a ojciec powanie poparzony. Bylimy tym gboko przejci
i spodziewalimy si dziewczynki w kompletnej rozsypce, kogo, kto bdzie wymaga olbrzymich

pokadw mioci i troski. A wie pan, kto do nas przyszed?


Kto?
Najbardziej zachwycajca dziewczynka, jak kiedykolwiek widzielimy. Nie chodzio tylko o to,
e bya taka pikna. eby pan j wtedy sysza. Bya taka mdra, dojrzaa, opowiadaa chwytajce za
serce historie o tym, jak jej chora psychicznie siostra terroryzowaa ca rodzin. Tak, tak, wiem, e
miao to niewiele wsplnego z prawd. Ale jak moglimy jej wtedy nie wierzy? Z jej oczu bia
pewno, a kiedy mwilimy: To okropne, skarbie, odpowiadaa: Nie byo atwo, ale i tak kocham
moj siostr. Po prostu jest chora, a teraz ma ju opiek. Mwia to tak dorole i z tak empati, e
czasem mona byo odnie wraenie, e to ona opiekuje si nami. Caa rodzina si rozwietlia,
jakby w nasze ycie wkroczya istota pena blasku i sprawia, e wszystko stao si okazalsze i pikniejsze. Rozkwitlimy, zwaszcza Moa. Zacza si przejmowa swoim wygldem i od razu staa si
bardziej popularna w szkole. Wtedy zrobiabym dla niej wszystko. A mj m, Kjell c mog
powiedzie? Sta si innym czowiekiem. Na pocztku cigle chodzi umiechnity i rozemiany,
znw zacz si ze mn kocha prosz mi wybaczy bezporednio. Moe ju wtedy powinnam
bya zacz si martwi. Ale uznaam, e to rado z tego, e wreszcie wszystko si uoyo. Przez
jaki czas bylimy szczliwi, jak wszyscy, ktrzy spotykaj Camill. Na pocztku s szczliwi.
Potem chc ju tylko umrze. Po czasie spdzonym z ni czowiekowi odechciewa si y.
Jest a tak le?
A tak.
Co si stao?
Powoli sczya midzy nas trucizn. Powoli przejmowaa wadz nad nasz rodzin. Dzi trudno
powiedzie, kiedy skoczya si zabawa, a zacz koszmar. Dziao si to tak niepostrzeenie, e kiedy
si nagle obudzilimy, nic ju nie istniao: zaufanie, poczucie bezpieczestwa, cay fundament naszej
rodziny. Pewno siebie, ktrej nabraa Moa, zostaa zrwnana z ziemi. Nocami nie moga zasn,
pakaa, mwia, e jest brzydka i potworna i nie zasuguje na to, eby y. Dopiero pniej dowiedzielimy si, e jej konto oszczdnociowe zostao wyczyszczone. Nadal nie wiem, co si stao.
Jestem jednak przekonana, e Camilla j zaszantaowaa. Szantaowanie przychodzio jej rwnie
atwo jak oddychanie. Zbieraa haki na ludzi. Dugo wydawao mi si, e prowadzi pamitnik. Ona
jednak zapisywaa i katalogowaa wszelkie brudne sekrety ludzi ze swojego otoczenia. A Kjell
pieprzony, cholerny Kjell wie pan, wierzyam mu, kiedy mwi, e ma problemy ze snem i musi
spa w pokoju gocinnym w piwnicy. A on robi to, eby sypia z Camill. Odkd skoczya szesnacie lat, zakradaa si noc do jego ka i uprawiaa z nim chory seks. Mwi chory, bo zaczam
co podejrzewa, kiedy zastanowiy mnie rany na jego klatce piersiowej. Wtedy oczywicie nic nie
powiedzia. Wymyli tylko jaki dziwny, gupi wykrt, a ja stumiam swoje podejrzenia. I wie pan,

co si stao? Kjell w kocu to wyzna: Camilla wizaa go i cia noem. Mwi, e sprawia jej to
przyjemno. Czasem miaam wrcz nadziej, e to prawda. To moe brzmie dziwnie, ale czasem
naprawd miaam nadziej, e co z tego miaa, e nie chodzio jej tylko o to, eby si nad nim
poznca i zniszczy mu ycie.
Jego te szantaowaa?
Tak, ale i w tym przypadku nie wszystko jest dla mnie jasne. Poniya go tak bardzo, e nawet
kiedy wszystko ju byo stracone, nie mg mi powiedzie caej prawdy. Kjell by w naszej rodzinie
opok. Kiedy zabdzilimy, zalaa nas powd albo jedno z nas zachorowao, wykazywa si spokojem i zaradnoci. Wszystko si uoy powtarza tym swoim wspaniaym gosem, ktry nadal wspominam. Ale po kilku latach z Camill by wrakiem. Ba si nawet przej przez ulic. Sto razy oglda si za siebie. W pracy straci ca motywacj, siedzia tylko ze spuszczon gow. Jeden z jego
najbliszych wsppracownikw, Mats Hedlund, zadzwoni do mnie i powiedzia mi w zaufaniu, e
rozpoczto dochodzenie, ktre ma pomc ustali, czy nie sprzeda tajemnic firmy. To brzmiao jak
kompletne wariactwo. Kjell by najuczciwszym czowiekiem, jakiego znaam. A jeeli co sprzeda,
gdzie byy pienidze? Bylimy biedniejsi ni kiedykolwiek. Jego konto byo ogoocone, nasz wsplny
rachunek waciwie te.
Jak umar?
Powiesi si bez sowa wyjanienia. Ktrego dnia wrciam z pracy i znalazam go w piwnicy,
w tym samym pokoju, w ktrym zabawiaa si z nim Camilla. Byam wtedy dobrze zarabiajc
gwn ekonomistk i pewnie miaam przed sob wietlan karier. Jednak po tym ycie moje i crki
lego w gruzach. Nie chc wchodzi w szczegy. Chcia pan wiedzie, co si stao z Camill. Ale
brakuje mi sw, eby opisa to, co si wtedy dziao. Moa zacza si ci i praktycznie przestaa
je. Ktrego dnia zapytaa mnie, czy uwaam, e jest mieciem. Mj Boe, kochanie powiedziaam. Jak moesz mwi co takiego? Odpara, e tak powiedziaa Camilla. e wedug niej wszyscy
uwaaj j za odraajcego miecia, kady, kto j zna. Szukaam pomocy, gdzie tylko mogam: u psychologw, lekarzy, mdrych koleanek, prbowaam nawet prozacu. Ale nic nie pomagao. Pewnego
dnia, kiedy pogoda bya pikna, a caa Szwecja witowaa jaki mieszny sukces w konkursie Eurowizji, skoczya z promu wycieczkowego pyncego do Finlandii. Poczuam, e moje ycie rwnie
si skoczyo. Straciam ch na cokolwiek. Dugo leaam w szpitalu ze zdiagnozowan cik
depresj. Ale potem sama nie wiem parali i smutek jakim sposobem zmieniy si w zo
i poczuam, e musz to zrozumie. Co si waciwie stao z nasz rodzin? Jakie zo si w niej zalgo? Zaczam szuka informacji o Camilli, cho w adnym wypadku nie chciaam si z ni wicej
widzie. Chciaam j zrozumie, moe tak samo jak rodzic ofiary chce zrozumie morderc i jego
motywy.

Czego si pani dowiedziaa?


Z pocztku niczego. Pozacieraa za sob wszystkie lady. To przypominao gonitw za cieniem,
za widmem. Sama ju nie wiem, ile tysicy koron wydaam na prywatnych detektyww i innych niesolidnych ludzi, ktrzy obiecywali, e mi pomog. Byam jak optana. Prawie nie spaam i aden
z moich przyjaci nie potrafi ju ze mn wytrzyma. To by okropny czas. Patrzono na mnie jak na
pieniaczk, moe zreszt ludzie nadal tak patrz, nie wiem, co powiedzia panu Holger Palmgren.
W kocu jednak
Tak?
W gazecie ukaza si paski reporta na temat Zalachenki. To nazwisko, rzecz jasna, nic mi nie
mwio. Ale zaczam czy fakty. Przeczytaam o jego szwedzkim wcieleniu, Karlu Axelu Bodinie,
i o jego wsppracy z klubem motocyklowym Svavelsj MC. Przypomniaam sobie wszystkie te
okropne wieczory, dugo po tym, jak Camilla si od nas odwrcia. Wtedy czsto budzi mnie warkot
motorw. Przez okno w sypialni widziaam skrzane kamizelki z tym okropnym emblematem. Niespecjalnie mnie dziwio, e zadaje si z takimi ludmi. Nie miaam ju co do niej adnych zudze. Nie
przypuszczaam jednak, e chodzi o jej korzenie o interesy ojca, ktre miaa nadziej przej.
Udao jej si?
O, tak. W swoim brudnym wiecie walczya o prawa kobiet, a przynajmniej o swoje wasne,
i wiem, e byo to wane dla wielu dziewczyn z tej grupy, przede wszystkim dla Kajsy Falk.
Dla kogo?
adnej, pewnej siebie dziewczyny, zwizanej z jednym z przywdcw klubu. W ostatnim roku
pobytu Camilli do czsto bya u nas w domu i pamitam, e j lubiam. Miaa due niebieskie oczy
i lekkiego zeza. Pod tward mask skrywaa kruche, ludzkie oblicze. Po przeczytaniu paskiego artykuu odszukaam j. Nie powiedziaa ani sowa na temat Camilli. Nie bya nieprzyjemna, nic z tych
rzeczy, i zwrciam uwag, e zmienia styl. Harleywa zmienia si w bizneswoman. Ale milczaa
i pomylaam, e to jeszcze jedna lepa uliczka.
Ale tak nie byo?
Nie. Mniej wicej rok pniej sama mnie odnalaza. Zmienia si po raz kolejny. Nie bya ju
zimna ani cool, bya raczej zestresowana i nerwowa. Niedugo potem znaleziono j zastrzelon na
boisku Stora Mossen w Brommie. Kiedy si spotkaymy, opowiedziaa mi o kontrowersjach zwizanych ze spadkiem po Zalachence. Lisbeth nie dostaa waciwie nic, cho nie chciaa nawet tej odrobiny, ktr jej zapisa. Zasadnicza cz majtku przypada dwm jego synom, ktrzy mieszkali
w Berlinie, a cz Camilli. Camilla odziedziczya cz organizacji zajmujcej si handlem ludmi.
Kiedy czytaam o tym w pana reportau, bolao mnie serce. Wtpi, eby si martwia o te kobiety
lub cho troch im wspczua. Mimo wszystko nie chciaa mie z tym nic wsplnego. Tylko nie-

udacznicy zajmuj si takim gwnem powiedziaa Kajsie. Miaa zupenie inn, nowoczesn wizj
tego, czym powinna si zajmowa organizacja. Po twardych negocjacjach skonia jednego z przyrodnich braci, eby j wykupi. Potem pojechaa do Moskwy, zabierajc cay swj kapita i cz
wsppracownikw, ktrych do siebie przywizaa, midzy innymi Kajs Falk.
Wie pani, czym zamierzaa si zaj?
Kajsa nigdy nie bya z ni na tyle blisko, eby to do koca rozumie, ale miaymy pewne przypuszczenia. Myl, e miao to zwizek z tajemnicami firmowymi w Ericssonie. Dzi jestem pewna,
e Camilla naprawd skonia Kjella do sprzedania jakich wanych informacji, prawdopodobnie go
szantaowaa. Dowiedziaam si te, e ju w pierwszych latach pobytu u nas nawizaa kontakt z kilkoma komputerowcami ze szkoy i poprosia ich, eby si wamali do mojego komputera. Wedug
Kajsy miaa wrcz bzika na punkcie hakerstwa, cho sama nigdy si nim nie zajmowaa. Po prostu
cigle opowiadaa o tym, jak duo mona zarobi, przejmujc konta, hakujc serwery, kradnc informacje i tak dalej. Dlatego myl, e potem zaja si czym w tym rodzaju.
To by si nawet zgadzao.
Tak, i prawdopodobnie robi to profesjonalnie. Nigdy nie zadowoliaby si czym polednim.
Kajsa twierdzia, e szybko doczya do wpywowych krgw w Moskwie, a nawet zostaa
kochank jakiego czonka Dumy, bogatego, liczcego si typa. Wraz z nim zacza budowa wok
siebie osobliw grup, zoon ze wiatowej klasy inynierw i rnych przestpcw. Najwyraniej
bez trudu owijaa ich sobie wok palca i doskonale wiedziaa, gdzie ta ekonomiczna potga ma
swj czuy punkt.
Gdzie?
W tym, e Rosja to niewiele wicej ni stacja benzynowa z wetknit flag. Eksportuj rop
i gaz ziemny, ale nie produkuj niczego, co by si liczyo. Rosja potrzebuje zaawansowanych technologii.
A ona chciaa im je da?
W kadym razie udawaa, e chce. Ale oczywicie dziaaa we wasnej sprawie. Wiem, e Kajsa
bya pod ogromnym wraeniem tego, jak przywizywaa do siebie ludzi i zapewniaa sobie ochron
polityczn. Z pewnoci do koca byaby wobec niej lojalna, gdyby si nie przestraszya.
Co si stao?
Poznaa starego onierza z elitarnej jednostki, chyba majora, i stracia grunt pod nogami. Czowiek ten, wedug tajnych informacji, ktrymi dysponowa kochanek Camilli, wykonywa szemrane
zlecenia dla rosyjskiego rzdu. Mwic wprost, chodzio o morderstwa. Zabi midzy innymi znan
dziennikark, Irin Azarow. Podejrzewam, e pan j zna. W ksikach i artykuach krytykowaa
reim.

O, tak, prawdziwa bohaterka. To bya straszna historia.


Zgadza si. Plan nie do koca wypali. Irina Azarowa miaa si spotka z krytykiem reimu
w mieszkaniu w ustronnej uliczce na poudniowo-wschodnich przedmieciach Moskwy. Major mia
j zastrzeli, kiedy wychodzia ze spotkania. Nikt o tym nie wiedzia, ale jej siostra zachorowaa na
zapalenie puc i nagle musiaa si zaopiekowa dwiema siostrzenicami, w wieku omiu i dziesiciu
lat. Major zabi Irin i dziewczynki, kiedy wychodziy z domu tego czowieka. Strzeli im w gowy.
Potem popad w nieask. Nie sdz, eby kto si przej dziemi. Chodzio o to, e nie dao si ju
sterowa opini publiczn, a caa operacja moga wyj na jaw i obrci si przeciwko rzdowi.
Major przestraszy si chyba, e zostanie ujawniony. Zdaje si, e w tym okresie mia te mnstwo
problemw osobistych. ona zostawia go z nastoletni crk i chyba nawet istniao ryzyko, e zostanie wyrzucony z mieszkania. Z perspektywy Camilli bya to oczywicie idealna sytuacja: bezwzgldny czowiek, ktrym moga si posuy i ktry by w trudnej sytuacji.
Wic jego rwnie do siebie przywizaa.
Tak, spotkali si. Kajsa przy tym bya i, co dziwne, ten czowiek od razu przypad jej do gustu.
Nie by taki, jak si spodziewaa, w najmniejszym stopniu nie przypomina mordercw z klubu motocyklowego Svavelsj MC. By oczywicie wysportowany i wyglda na brutala, ale poza tym, jak
stwierdzia, sprawia wraenie grzecznego i kulturalnego, a take w pewnym sensie czuego i delikatnego. Wyranie nie czu si dobrze z tym, e musia zabi te dzieci. Bez najmniejszych wtpliwoci
by morderc, czowiekiem, ktry wyspecjalizowa si w torturach w czasie wojny w Czeczenii, ale
mimo wszystko mia moralne granice. Dlatego tak le si czua, kiedy Camilla wbia w niego swoje
szpony. Niemal dosownie. Podobno drapaa go po klatce piersiowej jak kocica. Chc, eby dla
mnie zabija mwia, a w jej sowach byo peno seksu i erotycznej wadzy. Z piekieln biegoci
budzia w nim sadyzm, a im straszniejsze byy opisywane przez niego szczegy zbrodni, tym bardziej
wydawaa si podniecona. Nie wiem, czy wszystko zrozumiaam, ale wanie to sprawio, e Kajsa
miertelnie si przerazia. Nie chodzio o morderc. Chodzio o Camill, o to, jak wykorzystujc
swoj urod i powab, budzia w tym mczynie dzikie zwierz i sprawiaa, e jego nieco smutne
oczy lniy jak u obkanego drapienika.
Nie posza pani z tym na policj.
Pytaam o to Kajs raz za razem. Mwiam, e wydaje si przestraszona i powinna mie
ochron. Odpowiadaa, e ju j ma. Poza tym zabraniaa mi rozmawia z policj, a ja byam na tyle
gupia, eby jej posucha. Po jej mierci powtrzyam ledczym wszystko, co mi powiedziaa, ale
nie wiem, czy mi uwierzyli. Pewnie nie. W kocu to byy tylko opowieci o mczynie bez nazwiska, ktry pochodzi z innego kraju, a Camilli nie mona byo ju znale w adnych bazach danych
i nigdy nie poznaam jej nowego nazwiska. W kadym razie to, co im opowiedziaam, do niczego ich

nie doprowadzio. mier Kajsy nadal nie zostaa wyjaniona.


Rozumiem powiedzia Mikael.
Naprawd?
Tak mi si wydaje odpar i ju mia pooy do na ramieniu Margarety Dahlberg w gecie
wsparcia, kiedy poczu, e w jego kieszeni wibruje telefon. Mia nadziej, e to Andrei. Okazao si
jednak, e dzwoni Stefan Molde. Dopiero po kilku sekundach Mikael rozpozna w nim czowieka
z FRA, ktry si kontaktowa z Linusem Brandellem.
O co chodzi? zapyta.
O spotkanie z wysoko postawionym urzdnikiem, ktry wanie jest w drodze do Szwecji i chce
si z panem zobaczy jutro, najwczeniej, jak to moliwe, w Grand Htelu.
Mikael spojrza na Margaret Dahlberg i zrobi gest, jakby chcia j przeprosi.
Mam napity grafik oznajmi. Jeli mam si z kim spotka, chciabym przynajmniej zna
jego nazwisko i wiedzie, o co chodzi.
To Edwin Needham, a chodzi o osob znan jako Wasp i podejrzan o powane przestpstwa.
Mikael poczu, jak zalewa go fala paniki.
W porzdku odpar. O ktrej?
Pita rano bdzie w porzdku.
Pan chyba artuje!
Obawiam si, e w tej sprawie nie ma miejsca na arty. Sugerowabym punktualno. Pan
Needham przyjmie pana w swoim pokoju. Telefon prosz zostawi w recepcji. Zostanie pan przeszukany.
Rozumiem powiedzia Mikael. Czu si coraz bardziej nieswojo.
Potem wsta i poegna si z Margaret Dahlberg.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Cz 3

Asymetryczne problemy
24 listopada3 grudnia
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Czasami atwiej zczy ni rozdzieli.


Dzisiejsze komputery nie maj problemu z mnoeniem liczb pierwszych skadajcych si z milionw
cyfr. Odwrcenie tego procesu jest niebywale skomplikowane. Zaledwie stucyfrowe liczby nastrczaj wielkich problemw.
Trudnoci z rozkadaniem na czynniki pierwsze s wykorzystywane w algorytmach kryptograficznych,
takich jak RSA. Liczby pierwsze stay si sprzymierzecami tajemnic.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 25
24 listopada, noc i poranek
LISBETH SZYBKO ODNALAZA Rogera, czowieka, ktrego narysowa August. Na stronie
powiconej aktorom grywajcym dawniej w tak zwanym Revolutionsteatern na Vasastan zobaczya
jego modsz wersj. Nazywa si Roger Winter i chodziy o nim suchy, e jest zazdronikiem i brutalem. W modoci zagra kilka znaczcych rl na duym ekranie. Potem jednak jego kariera stana
w miejscu i teraz by o wiele mniej znany ni jego brat Tobias, poruszajcy si na wzku bardzo bezporedni profesor biologii. Podobno cakowicie odci si od Rogera.
Lisbeth zapisaa adres, po czym wamaa si do superkomputera NSF MRI. Uruchomia swj program i prbowaa skonstruowa dynamiczny system, ktry znalazby krzywe eliptyczne najlepiej
nadajce si do zamania szyfru. Przy jak najmniejszej liczbie iteracji, rzecz jasna. Jednak cokolwiek
robia, ani troch nie przybliao jej to do rozwizania. Plik NSA wci pozostawa tajemnic.
W kocu wstaa i rzucia okiem na sypialni i Augusta. Zakla. August nie spa. Siedzia na ku
i zapisywa co na kartce na nocnym stoliku. Kiedy podesza bliej, zobaczya, e to kolejne liczby
rozoone na czynniki. Wymamrotaa co pod nosem i powiedziaa surowo:
To nie ma sensu. A w kadym razie t drog dalej nie zajdziemy.
Kiedy August znw zacz si histerycznie kiwa, kazaa mu si opanowa i i spa.
Byo zdecydowanie za pno, a poza tym sama chciaa si troch przespa. Pooya si na ssiednim ku i prbowaa znale spokj. Byo to jednak niemoliwe. August wierci si i jcza, wic
w kocu Lisbeth postanowia co powiedzie. Nie majc lepszego pomysu, zapytaa go:
Wiesz co o krzywych eliptycznych?
Oczywicie nie doczekaa si odpowiedzi. Mimo to zacza mu tumaczy, tak jasno i prosto, jak
tylko potrafia.
Rozumiesz? zapytaa w kocu.
August, rzecz jasna, nie odpowiedzia.
No dobrze kontynuowaa. Sprbujmy z liczb 3034267. Wiem, e bez trudu jeste w stanie
znale jej czynniki. Ale da si to zrobi take za pomoc krzywych eliptycznych. Wemy na przykad
krzyw y = x3 x + 4 i punkt P = (1,2) na tej krzywej.
Z wysikiem zapisaa to na kartce lecej na nocnym stoliku. August sprawia jednak wraenie,
jakby nie nada, i po raz kolejny przypomniaa sobie autystyczne bliniaki, o ktrych czytaa.
W jaki zagadkowy sposb potrafili znajdowa due liczby pierwsze. Mimo to nie radzili sobie
z najprostszymi rwnaniami. Moe z Augustem byo podobnie. Moe by raczej maszynk do liczenia
ni prawdziwym geniuszem matematycznym. Zreszt nie miao to znaczenia. Rana postrzaowa

zacza dawa o sobie zna. Czua, e musi si przespa. Musiaa odpdzi demony z dziecistwa,
ktre przez tego chopca zaczy si w niej budzi.
KIEDY MIKAEL BLOMKVIST wszed do domu, byo ju po pnocy. Cho by wykoczony i musia
wsta wczesnym rankiem, natychmiast usiad przed komputerem i zacz szuka informacji na temat
Edwina Needhama. Znalaz kilka osb o tym nazwisku. Midzy innymi utytuowanego rugbist, ktry
w fantastyczny sposb wrci do gry po pokonaniu biaaczki.
Kolejny Edwin Needham najwyraniej by ekspertem w dziedzinie uzdatniania wody, nastpny by
dobry w robieniu gupich min na zdjciach z imprez. Nie wydawao si, eby ktrykolwiek z nich
mg odkry tosamo Wasp i oskary j o popenienie przestpstwa. By jeszcze jeden Edwin
Needham informatyk i doktor z MIT. Brana si zgadzaa, ale i on nie pasowa do profilu. Zajmowa stanowisko kierownicze w Safeline, czoowej firmie zajmujcej si oprogramowaniem antywirusowym, ktra z pewnoci interesowaa si hakerami. Ale to, co Ed, jak go nazywano, mwi
w wywiadach, dotyczyo tylko udziaw w rynku i nowych produktw. Ani sowo nie wykraczao
poza zwyk sprzedaow gadk, nawet kiedy poproszono go, eby opowiedzia o swoich zainteresowaniach. A interesowa si gr w krgle i wdkarstwem muchowym. Mwi, e kocha przyrod
i rywalizacj. Wydawao si, e jego najniebezpieczniejsz umiejtnoci jest zanudzanie ludzi na
mier.
Mikael znalaz te zdjcie, na ktrym rozebrany do pasa Ed szczerzy si do aparatu i trzyma
duego ososia takich zdj wdkarze robi sobie setki. Byo to tak samo nudne i niewiele
mwice jak wszystko inne. Cho z drugiej strony Coraz powaniej zastanawia si, czy nie taki
wanie by zamys. Raz jeszcze zapozna si z caym materiaem i z kad chwil nabiera coraz
wikszej pewnoci, e to tylko fasada. Wreszcie nie mia ju wtpliwoci: to on. Caa sprawa pachniaa subami wywiadowczymi. Czu w tym rk NSA albo CIA. Jeszcze raz spojrza na zdjcie
z ososiem i zobaczy co zupenie innego.
Zobaczy twardziela, ktry tylko udaje. Needham pewnie sta na nogach i ironicznie szczerzy si
do kamery. Mikael po raz kolejny pomyla o Lisbeth. Zastanawia si, czy powinien jej co powiedzie. Nie byo jednak powodu, eby j teraz niepokoi, zwaszcza e waciwie nic nie wiedzia.
Postanowi wic si pooy. Musia si przespa kilka godzin, eby przed porannym spotkaniem
z Edem Needhamem mie w miar przytomny umys. Pogrony w mylach umy zby, rozebra si
i pooy. Dopiero wtedy zda sobie spraw, e jest niewiarygodnie zmczony. Od razu zapad w sen.
nio mu si, e tonie, wcigany do rzeki, w ktrej stoi Ed Needham. Kiedy si obudzi, pamita
jeszcze jak przez mg, e peza po dnie, smagany ogonami trzepoczcych si ososi. Nie spa zbyt
dugo. Obudzi si gwatownie, z poczuciem, e co mu umkno. Na nocnym stoliku lea jego telefon. Zobaczy go i pomyla o Andreiu. Cay czas podwiadomie o nim myla.

LINDA ZAMKNA DRZWI na podwjny zamek. Nie byo w tym oczywicie nic dziwnego.
Kobieta po takich przejciach musiaa oczywicie zwraca uwag na bezpieczestwo. Mimo to
Andreiowi zrobio si nieprzyjemnie. Tumaczy sobie jednak, e to przez mieszkanie. Wygldao
zupenie inaczej, ni si spodziewa. Czy to naprawd byo mieszkanie jej przyjaciki?
ko byo szerokie, ale niezbyt dugie. U wezgowia i w nogach miao byszczc krat. Narzuta
bya czarna i kojarzya mu si z katafalkiem lub trumn. Oprawione zdjcia na cianach, przedstawiajce gwnie uzbrojonych mczyzn, te mu si nie podobay. W caym mieszkaniu czu byo pewn
sterylno i chd. Nie mg sobie wyobrazi, e mieszka tam kto sympatyczny.
Z drugiej strony na pewno si denerwowa i wszystko wyolbrzymia. Moe po prostu prbowa
znale pretekst do ucieczki. Czowiek zawsze chce uciec od tego, co kocha czy Oscar Wilde nie
powiedzia czego podobnego? Spojrza na Lind. Nadal uwaa j za najpikniejsz kobiet, jak
kiedykolwiek widzia, i ju samo to byo przeraajce. Podesza do niego w obcisej niebieskiej
sukience, podkrelajcej jej ksztaty, i jak gdyby czytaa w jego mylach, zapytaa:
Chcesz i do domu, Andrei?
Mam duo roboty.
Rozumiem odpara i pocaowaa go. W takim razie jak najbardziej powiniene i do domu
i zaj si prac.
Tak chyba bdzie najlepiej wymamrota, a ona przylgna do niego i pocaowaa go tak mocno,
e nie by w stanie si obroni.
Odwzajemni pocaunek i pooy rce na jej biodrach. Wtedy go odepchna. Tak mocno, e pad
na ko i przez chwil si ba. Spojrza na ni, ale ona umiechaa si tak samo czule jak wczeniej.
Wtedy zrozumia: to tylko zabawa. Naprawd go pragna. Chciaa si z nim kocha tu i teraz.
Pozwoli jej usi na sobie okrakiem, rozpi koszul i drapa si po brzuchu. Jej oczy wieciy
intensywnym blaskiem, a due piersi faloway pod sukienk. Usta miaa otwarte. Struka liny spywaa ku brodzie, a Linda co do niego szeptaa. W pierwszej chwili nie usysza.
Mwia: Teraz, Andrei. Teraz!
Teraz powtrzy niepewnie i poczu, jak zdziera z niego spodnie. Bya sprytniejsza, ni si
spodziewa, bardziej dowiadczona i dzika ni ktokolwiek, kogo zna.
Zamknij oczy i le nieruchomo polecia.
Zamkn oczy i si nie rusza. Sysza, e Linda czym szeleci, ale nie wiedzia czym. Po chwili
usysza kliknicie i poczu na nadgarstkach chd metalu. Otworzy oczy i zobaczy, e rce ma skute
kajdankami. Zamierza zaprotestowa. Nie przepada za takimi rzeczami. Ale wszystko potoczyo si
byskawicznie. Jak gdyby miaa dowiadczenie, przypia mu rce do wezgowia. Potem zwizaa mu
nogi sznurem. cisna mocno.

Ostronie powiedzia.
O, tak.
To dobrze odpar. Wtedy spojrzaa na niego, inaczej ni wczeniej. Nie byo to mie spojrzenie.
Nastpnie powiedziaa co uroczystym tonem. By pewien, e si przesysza.
Co takiego? zapyta.
Teraz bd ci ci noem, Andrei powiedziaa i zakleia mu usta duym kawakiem tamy.
MIKAEL PRBOWA sobie wmwi, e moe by spokojny. Dlaczego co miaoby si sta Andreiowi? Nikt poza nim i Erik nie wiedzia, e zosta zaangaowany do ochrony Lisbeth i Augusta.
Bardzo uwaali, eby ta informacja nie zostaa ujawniona, byli ostroniejsi ni kiedykolwiek.
A mimo to dlaczego nie mg si z nim skontaktowa?
Andrei zwykle nie ignorowa telefonu. Wrcz przeciwnie, z reguy odbiera po jednym sygnale.
A teraz nie mona si byo z nim skontaktowa. Dziwne, pomyla Mikael. Chocia Ponownie prbowa przekona samego siebie, e Andrei po prostu pracuje i zapomnia o boym wiecie, a w najgorszym wypadku zgubi telefon. Z pewnoci nie byo to nic powanego. A jednak Camilla pojawia si po tylu latach, nie wiadomo skd. Najwyraniej co si wicio. Co takiego powiedzia
komisarz Bublanski?
yjemy w wiecie, w ktrym paranoja jest oznak zdrowia.
Sign po telefon lecy na nocnym stoliku i jeszcze raz wybra numer Andreia. Tym razem rwnie si nie dodzwoni. Postanowi wic obudzi Emila Grandna, ktry mieszka blisko Andreia na
Rda bergen w dzielnicy Vasastan. W gosie Emila sycha byo niezadowolenie, ale mimo wszystko
obieca, e zaraz podskoczy do Andreia i sprawdzi, czy jest w domu. Po dwudziestu minutach
oddzwoni.
Dugo pukaem do drzwi powiedzia. Na pewno go nie ma.
Mikael zakoczy rozmow, ubra si i wyszed. Bieg przez opustosza, smagan wiatrem dzielnic Sder do redakcji na Gtgatan. Nie wyklucza, e Andrei po prostu pi na kanapie. Nie byby to
pierwszy raz, kiedy zasn w pracy i nie usysza telefonu. Mia nadziej, e tak wanie jest. Mimo
to czu si coraz bardziej nieswojo. Kiedy otworzy drzwi i wyczy alarm, zadra, jakby si spodziewa jakiej katastrofy. Obszed redakcj, ale nie zauway nic niezwykego. Caa korespondencja
bya wykasowana z komputera, tak jak si umwili. Wszystko wygldao w porzdku, ale nigdzie nie
widzia Andreia.
Na wysuonej kanapie nie byo nikogo. Usiad i na chwil pogry si w mylach. Nastpnie
znw zadzwoni do Emila Grandna.
Emil zacz. Przykro mi, e tak ci gnbi w rodku nocy. Ale to mnie wpdza w paranoj.

Rozumiem.
Dlatego zwrciem uwag, e wydawae si zakopotany, kiedy wspomniaem o Andreiu. Czy
jest co, czego mi nie powiedziae?
Nic, o czym by nie wiedzia.
Co masz na myli?
To, e ja te rozmawiaem z Urzdem Ochrony Danych Osobowych.
Jak to te?
Czyli ty nie
Nie! przerwa i usysza w suchawce ciki oddech. Zrozumia, e zasza straszliwa pomyka.
Mw, Emil. I to szybko.
No wic
Tak?
Zadzwonia do mnie bardzo mia i kompetentna pracownica Urzdu Ochrony Danych Osobowych. Lina Robertsson. Powiedziaa, e si kontaktowalicie i ze wzgldu na sytuacj postanowilicie zwikszy poziom zabezpiecze twojego komputera. Chodzio o pewne wraliwe dane osobowe.
I?
Powiedziaa, e przekazaa ci bdne zalecenia i e bardzo jej z tego powodu przykro. Mwia,
e wstydzi si swojej niekompetencji i martwi, e zabezpieczenia bd niewystarczajce. Dlatego
chciaa jak najszybciej porozmawia z czowiekiem odpowiedzialnym za szyfrowanie na twoim komputerze.
I co jej powiedziae?
e nic na ten temat nie wiem, ale widziaem, jak Andrei przy nim grzebie.
Czyli poradzie jej, eby si skontaktowaa z Andreiem.
Akurat na chwil wyszedem, wic powiedziaem, e na pewno jest w redakcji. Powiedziaem,
e moe do niego zadzwoni. To wszystko.
Emil, niech to szlag.
Ale ona naprawd wydawaa si
Nie obchodzi mnie, jaka si wydawaa. Mam nadziej, e przynajmniej poinformowae pniej
Andreia.
Nie od razu. Mam napity grafik, jak my wszyscy.
Ale potem to zrobie?
C wyszed, zanim zdyem mu o tym wspomnie.
Ale zadzwonie do niego?

Oczywicie, dzwoniem wiele razy. Ale


Tak?
Nie odbiera.
Okej odpar Mikael lodowatym tonem.
Rozczy si i wybra numer Jana Bublanskiego. Musia dzwoni dwa razy, eby zaspany komisarz odebra. Nie widzia innego wyjcia, opowiedzia mu ca histori. Powiedzia wszystko, nie
zdradzi tylko, gdzie s Lisbeth i August.
Potem powiadomi Erik.
LISBETH UDAO SI USN. Mimo to bya w stanie gotowoci. Spaa w ubraniu w skrzanej
kurtce i butach. Poza tym co chwil si budzia albo z powodu burzy, albo przez Augusta, ktry
jcza i kwili nawet przez sen. Ale przewanie zasypiaa znowu albo przynajmniej zapadaa
w drzemk. Drczyy j krtkie, dziwnie realistyczne sny.
nio jej si, e ojciec bije mam. Nawet we nie poczua zo, ktr pamitaa z dziecistwa.
Czua j tak wyranie, e znw si obudzia. Bya za pitnacie czwarta, a na nocnym stoliku nadal
leay papiery, na ktrych ona i August zapisywali liczby. Za oknem pada nieg. Wichura troch si
uspokoia i nie byo sycha adnych nietypowych odgosw poza wiatrem, ktry wy i szeleci
wrd drzew.
Mimo to czua si nieswojo. Na pocztku mylaa, e to z powodu snu, ktrego opary nadal spowijay pokj. Chwil pniej przeszy j dreszcz. Ssiednie ko byo puste. August znikn. Wstaa,
szybko i bezszelestnie, ze stojcej na pododze torby wyja berett, przycisna j do siebie
i wymkna si do kuchni.
Odetchna. August siedzia przy okrgym stole i by czym pochonity. Dyskretnie, eby mu nie
przeszkadza, nachylia si i spojrzaa mu przez rami. Zobaczya, e nie rozkada ju liczb na czynniki pierwsze ani nie rysuje swoich oprawcw Lassego Westmana i Rogera Wintera. Tym razem
rysowa szachownice odbijajce si w lustrzanych drzwiach szafy, a nad nimi gron posta z wycignit rk. Sprawca wreszcie zacz nabiera ksztatw. Lisbeth si umiechna, po czym wrcia
do sypialni.
Usiada na ku, zdja bluzk i banda i przyjrzaa si ranie. Nadal nie wygldao to dobrze.
Bya osabiona i miaa zawroty gowy. Wzia dwie kolejne tabletki antybiotyku i prbowaa jeszcze
troch odpocz, moe nawet znw zasna. Po przebudzeniu pamitaa jak przez mg, e we nie
widziaa Zal i Camill. Do jej wiadomoci dotaro co jeszcze. Nie bya pewna co. Wiedziaa
jedynie, e wyczua czyj obecno. Za oknem rozleg si trzepot skrzyde jakiego ptaka. Z duego
pokoju dobiega ciki, udrczony oddech Augusta. Ju miaa wsta, kiedy powietrze przeszy mrocy krew w yach krzyk.

MICHAEL WYSZED Z REDAKCJI wczesnym rankiem i wsiad do takswki, ktra miaa go


zawie do Grand Htelu. Andrei nadal nie da znaku ycia. Mikael po raz kolejny prbowa sobie
tumaczy, e przesadza, e Andrei w kadej chwili moe zadzwoni z domu jakiej koleanki lub
kolegi. Ale nie opuszcza go niepokj. Kiedy wyszed na Gtgatan i zauway, e znw spad nieg,
a na chodniku ley samotny damski but, wyj samsunga i przez aplikacj Redphone zadzwoni do
Lisbeth.
Nie odbieraa, co wcale go nie uspokoio. Sprbowa jeszcze raz i w kocu wysa wiadomo
tekstow przez aplikacj Threema: Camilla was ciga. Powinnicie opuci kryjwk. Po chwili
spojrza na takswk jadc od strony Hkens gata i ze zdziwieniem zauway, e kierowca wzdrygn si na jego widok. Na jego twarzy rzeczywicie malowa si wyraz miertelnie gronej determinacji. To wraenie potgowa jeszcze fakt, e si nie odzywa, kiedy kierowca prbowa nawiza
rozmow. Siedzia na tylnym siedzeniu, skryty w mroku, a jego oczy byy nieruchome i byszczce.
Sztokholm wydawa si opustoszay. Wichura nieco przycicha, ale woda w dalszym cigu bya
spieniona. Mikael spojrza na Grand Htel po drugiej stronie zatoki i zacz si zastanawia, czy nie
powinien darowa sobie spotkania z Needhamem i pojecha do Lisbeth, a przynajmniej zatroszczy
si o to, eby pojawi si u niej patrol policji. Po namyle stwierdzi jednak, e nie moe tego zrobi
bez uprzedzenia. Jeeli kto sypa, zdradzenie tej informacji mogoby si skoczy tragicznie.
Ponownie uruchomi Threema i napisa: Mam zaatwi pomoc?.
Oczywicie nie dosta odpowiedzi. Chwil pniej zapaci takswkarzowi, pogrony w mylach
wysiad pod hotelem i wszed przez obrotowe drzwi. Byo dwadziecia po czwartej. Przyjecha
czterdzieci minut przed czasem. Nigdy wczeniej mu si to nie zdarzyo. Czu si tak, jakby pon
od rodka. Zanim zgodnie z umow podszed do recepcji i odda telefony, znw zadzwoni do Eriki.
Poprosi, eby sprbowaa si dodzwoni do Lisbeth, bya w staym kontakcie z policj i podejmowaa konieczne decyzje.
Jak tylko dowiesz si czego nowego, zadzwo do Grand Htelu i zapytaj o pana Needhama.
Kto to?
Czowiek, ktry chce si ze mn spotka.
O tej porze?
O tej porze powtrzy i ruszy do recepcji.
EDWIN NEEDHAM mieszka w pokoju numer szeset pidziesit cztery. Mikael zapuka. Otworzy mu mczyzna cuchncy potem i emanujcy wciekoci. Czowieka ze zdjcia z ryb przypomina tak samo, jak wieo obudzony skacowany dyktator przypomina swj wystylizowany pomnik. Ed
Needham trzyma w rku drinka, by ponury i rozczochrany. Wyglda jak buldog.
Pan Needham powiedzia Mikael.

Ed odpar Needham. Przepraszam, e zawracam panu gow o tak nieludzkiej porze, ale mam
piln spraw.
Na to wyglda odpar Mikael oschle.
Domyla si pan, o co chodzi?
Mikael pokrci gow i usiad w fotelu tu obok biurka, na ktrym stay butelka ginu i schweppes.
Nie, dlaczego miaby si pan domyla? cign Ed. Z drugiej strony z takimi gomi jak pan
nigdy nic nie wiadomo. Oczywicie sprawdziem pana. Nienawidz prawi ludziom komplementw,
bo czuj wtedy niesmak w ustach, ale w swoim zawodzie nie ma pan sobie rwnych.
Mikael posa mu wymuszony umiech.
Byoby mio, gdyby pan przeszed do rzeczy.
Spokojnie, spokojnie, zaraz wszystko si wyjani. Zakadam, e pan wie, gdzie pracuj.
Nie jestem do koca pewien odpar szczerze Mikael.
W Puzzle Palace, centrum SIGINT. Pracuj dla spluwaczki caego wiata.
Czyli dla NSA.
Czy pan rozumie, jak cholern gupot jest dranienie si z nami? Rozumie pan to, panie Blomkvist?
Chyba mog to sobie wyobrazi odpar Mikael.
A wie pan, gdzie w zasadzie powinna si znale paska przyjacika?
Nie.
W wizieniu. Doywotnio!
Mikael przywoa na twarz delikatny umiech, liczc na to, e sprawia wraenie spokojnego i opanowanego. W rzeczywistoci myli szalay mu w gowie i nawet jeli wiedzia, e mogo si zdarzy
cokolwiek i nie powinien jeszcze wyciga pochopnych wnioskw, natychmiast zacz si zastanawia, czy Lisbeth wamaa si do NSA. Sama ta myl mocno go zaniepokoia. Lisbeth si ukrywaa
i bya poszukiwana przez morderc. Czyby cigna sobie rwnie na gow wszystkie suby
wywiadowcze Stanw Zjednoczonych? To brzmiao no wanie, jak? To brzmiao niedorzecznie.
Jeeli cokolwiek wyrniao Lisbeth, to wanie to, e nigdy nie podejmowaa adnych dziaa,
jeli dogbnie nie przeanalizowaa konsekwencji. aden z jej pomysw nie zrodzi si pod wpywem impulsu. Nie wyobraa sobie, eby moga zrobi co tak idiotycznego jak wamywanie si do
NSA, jeli istniao choby minimalne ryzyko, e zostanie nakryta. Fakt, czasem robia niebezpieczne
rzeczy. Ryzyko byo jednak zawsze proporcjonalne do korzyci i nie chciao mu si wierzy, e wamaa si tylko po to, by przechytrzy siedzcego naprzeciwko niego buldoga.
Myl, e wysnulicie pochopne wnioski oznajmi.
Chciaby pan. Sysza pan, jak sdz, e powiedziaem: w zasadzie.

Syszaem.
Piekielne sformuowanie, prawda? Mona je zastosowa w kadym przypadku. W zasadzie nie
pij z rana, a mimo to siedz tu z drinkiem, he, he! Chc powiedzie, e moe pan uratowa swoj
przyjacik, jeli obieca mi pan pomc w pewnych kwestiach.
Sucham.
To mio z paskiej strony. W takim razie na pocztek chc dosta gwarancj, e obejmie mnie
ochrona rde.
Mikael spojrza na niego ze zdziwieniem. Nie spodziewa si tego.
Jest pan kim w rodzaju demaskatora?
Nie, bro Boe. Jestem lojalnym starym psem goczym.
Ale nie dziaa pan oficjalnie dla NSA.
Mona powiedzie, e chwilowo dziaam we wasnej sprawie. e broni swojego punktu widzenia. No to jak bdzie?
Zgoda. Bdzie pan objty ochron rde.
Dobrze. Chc si te upewni, e to, co powiem, zostanie midzy nami, cho oczywicie moe to
brzmie dziwnie. Po jak choler opowiadam fantastyczn histori dziennikarzowi ledczemu, skoro
potem go prosz, eby trzyma gb na kdk?
Dobre pytanie.
Mam swoje powody. Poza tym sdz, e nie musz nawet o to prosi. Mam podstawy, eby przypuszcza, e bdzie pan chcia chroni swoj przyjacik. To, co interesujce z paskiego punktu
widzenia, kryje si zupenie gdzie indziej. Niewykluczone, e pomog panu w tej sprawie, jeli
bdzie pan gotw wsppracowa.
To si okae odpar Mikael oschle.
No dobrze. Kilka dni temu kto si wama do naszego intranetu, znanego jako NSANet. Zna go
pan, prawda?
Jako tako.
NSANet zosta udoskonalony po 11 wrzenia, eby zapewni lepsz koordynacj dziaa pomidzy naszymi subami wywiadowczymi a instytucjami szpiegowskimi z krajw anglosaskich, tak
zwanym Sojuszem Piciorga Oczu. To zamknity system, ktry ma wasne routery, bramy i mosty
i jest niezaleny od reszty internetu. To stamtd za pomoc satelitw i wiatowodw zarzdzamy
prowadzonym nasuchem, tam rwnie mamy wielkie banki danych i oczywicie analizy i raporty
objte klauzul tajnoci, od tych oznaczonych kryptonimem Moray, czyli najmniej tajnych, a po
Umbra Ultra Top Secret, ktrych nie moe oglda nawet prezydent. System jest zarzdzany z Teksasu, co zreszt jest czystym idiotyzmem. Ale po ostatnich aktualizacjach i kontrolach mimo wszystko

traktuj go jak swoje dziecko. Musi pan wiedzie, e urobiem si po okcie, zaharowaem na mier,
a wszystko po to, eby aden skurwiel nigdy wicej nie uy go do niewaciwych celw, nie mwic
ju o hakowaniu. Dzi najmniejsza anomalia, najdrobniejsze nawet naruszenie systemu sprawia, e
wcza si u mnie alarm. I prosz sobie nie myle, e jestem jedyny. Mamy cay sztab niezalenych
specjalistw, ktrzy nadzoruj system, a w dzisiejszych czasach nie da si zrobi nic w sieci, nie
zostawiajc ladw. A przynajmniej tak powinno by. Wszystko jest rejestrowane i analizowane.
Wcinicie choby jednego klawisza powinno zosta zauwaone. A jednak
A jednak komu si udao.
Tak. I nawet mgbym to zrozumie. Zawsze znajd si dziury. Dziury s po to, ebymy je
wyszukiwali i stawali si coraz lepsi. Sprawiaj, e jestemy czujni i gotowi. Nie chodzi jednak
tylko o to, e ona si do nas wamaa, ale te o sposb, w jaki to zrobia. Wamaa si na nasz serwer, utworzya zaawansowany most i z konta administratora dostaa si do intranetu. Ju ta cz
operacji bya mistrzowska, a to jeszcze nie koniec, o nie. Ta zoza zmienia si w ghostusera.
W co?
W zjaw, w ducha, ktry lata po intranecie niezauwaony przez nas.
Nie uruchamiajc paskich alarmw.
Ta genialna hakerka wprowadzia do systemu wirus szpiegujcy, ktry musia by inny ni
wszystko, z czym do tej pory mielimy do czynienia. W przeciwnym razie nasze systemy od razu by
go zidentyfikoway. Ten wirus przez cay czas aktualizowa jej status. Otrzymywaa coraz wiksze
uprawnienia, gromadzia cile tajne hasa i kody, zacza zestawia ze sob rejestry i banki danych
i nagle: bingo!
Co to znaczy: bingo?
Znalaza to, czego szukaa, i przestaa by ghostuserem. Chciaa nam pokaza, co znalaza.
Dopiero wtedy wczyy si u mnie sygnay ostrzegawcze. Dokadnie w chwili, kiedy chciaa.
I co takiego znalaza?
Nasz podwjn moralno, nasze krtactwa. Dlatego jestem tu teraz z tob, zamiast siedzie na
swoim tustym dupsku w Maryland i wysya za ni marines. Zachowaa si jak kto, kto wamuje si
do domu tylko po to, eby ujawni, e s ju w nim skradzione przedmioty. Z chwil kiedy to odkrylimy, staa si naprawd niebezpieczna. Tak niebezpieczna, e niektrzy z samej gry chcieli nawet
pozwoli, eby jej to uszo pazem.
Ale nie pan.
Nie ja. Ja chciaem j przywiza do latarni i wychosta. Ale musiaem zrezygnowa z polowania na ni i doprowadzao mnie to do szau. Moe teraz wygldam na w miar opanowanego, ale
w zasadzie no wanie, w zasadzie

Jest pan wcieky.


Ot to. I dlatego wezwaem tu pana o tak wczesnej porze. Chciaem dorwa pask Wasp,
zanim ucieknie z kraju.
Dlaczego miaaby uciec?
Poniewa wci popenia nowe szalestwa, nieprawda?
Nie wiem.
Ja myl, e pan wie.
Dlaczego w ogle pan sdzi, e to ona jest pask hakerk?
Zaraz to panu wyjani odpar Ed. Nie zdy jednak powiedzie nic wicej.
ZADZWONI HOTELOWY TELEFON, Ed szybko odebra. Recepcjonista chcia rozmawia
z Mikaelem Blomkvistem. Ed odda mu suchawk i szybko zrozumia, e dziennikarz otrzyma jakie
alarmujce wieci. Nie zdziwio go wic, e wyduka tylko niewyrane przeprosiny i wybieg
z pokoju. Nie by zdziwiony, ale te nie mg si z tym pogodzi. Zerwa z wieszaka paszcz i pobieg
za nim.
Mikael bieg jak sprinter. Cho Ed nie wiedzia, o co chodzi, przypuszcza, e ma to co wsplnego z ich spraw. Postanowi go dogoni. Jeli rzeczywicie chodzio o Wasp i Baldera, chcia przy
tym by. Poniewa jednak nie skorzysta z windy, tylko zacz zbiega po schodach, trudno mu byo
za nim nady. Kiedy w kocu zadyszany znalaz si na parterze, Mikael zdy ju odebra telefony
z recepcji. Rozmawia i bieg w stron obrotowych drzwi. Wypadli na ulic.
Co si stao? zapyta Ed, kiedy Mikael zakoczy rozmow i prbowa zapa takswk.
Kopoty! odpar Mikael.
Mog pana zawie, gdzie trzeba.
Nie bdzie pan prowadzi po alkoholu.
Ale moemy wzi mj samochd.
Mikael na chwil zwolni i popatrzy na niego.
Czego pan chce?
ebymy sobie pomagali.
Sam niech pan sobie apie t hakerk.
Nie mam ju prawa apa kogokolwiek.
No dobrze, gdzie stoi paskie auto?
Pobiegli do wynajtego samochodu Eda, zaparkowanego przy Nationalmuseum. Mikael wyjani
mu pokrtce, e pojad na szkiery, w stron Ingar. Powiedzia, e bdzie pilotowany na bieco i e
nie zamierza si przejmowa ograniczeniami prdkoci.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 26
Ranek 24 listopada
AUGUST KRZYKN I LISBETH USYSZAA szybkie kroki. Kto bieg wzdu krtszej ciany
domu. Znw chwycia pistolet i szybko si podniosa. Czua si okropnie. Nie tracia jednak czasu na
zastanawianie si nad tym. Rzucia si do drzwi i zobaczya, e na taras wbiega rosy mczyzna.
Przez moment wydawao jej si, e ma nad nim sekund przewagi. Ale wypadki przybray do dramatyczny obrt.
Mczyzna nie zatrzyma si przed szklanymi drzwiami. Przebieg przez nie z wycignit broni
i od razu zacz pewnie strzela. Mierzy w Augusta. Lisbeth odpowiedziaa ogniem, a moe zrobia
to ju wczeniej.
Nie bya pewna. Nie wiedziaa nawet, w ktrym momencie zacza biec w jego stron. Zrozumiaa
tylko, e zderzya si z nim z oguszajc si, a po chwili leaa na nim na pododze, tu obok okrgego stou, przy ktrym zaledwie chwil wczeniej siedzia August. Niewiele mylc, uderzya go
z gwki.
Zrobia to z tak si, e zadzwonio jej w gowie. Niepewnie stana na nogach. Cay pokj wirowa. Miaa krew na bluzce. Czyby znowu oberwaa? Nie miaa czasu, eby si nad tym zastanawia.
Gdzie jest August? Nie byo go przy stole, na ktrym leay kredki, dugopisy, rysunki i obliczenia.
Gdzie on, do cholery, jest? Usyszaa kwilenie i zobaczya, e chopiec siedzi przy lodwce z kolanami podcignitymi pod brod. Zdy si rzuci na podog.
Ju miaa pobiec w jego stron, kiedy usyszaa inne niepokojce dwiki. Z oddali dobiegay czyje gosy, sycha byo trzask amanych gazek. W ich stron zmierzao wicej osb. Musieli ucieka. Nie mieli ani sekundy do stracenia. Jeeli to bya jej siostra, na pewno miaa towarzystwo. Jak
zawsze. Ona bya sama, a Camilli towarzyszya caa klika. Dlatego tak jak w przeszoci musiaa by
sprytniejsza i szybsza. W gowie mign jej obraz terenu wok domku, a w nastpnej chwili dopada
do Augusta.
Chod nakazaa.
August nie ruszy si z miejsca, siedzia jak przyklejony do podogi. Podniosa go byskawicznie
i skrzywia si. Kady ruch sprawia jej bl. Ale musieli si spieszy i August prawdopodobnie to
rozumia. Da jej znak, e moe biec sam. Dopada stou, zapaa komputer i popdzia w stron
altanki. Mina mczyzn. Niemrawo podnoszc si z podogi, sprbowa chwyci Augusta za nog.
Zastanawiaa si, czy go nie zabi. Ale wymierzya mu tylko kopniaka w szyj i drugiego w odek, i odrzucia jego bro. Potem wybiega z Augustem z domu. Ruszyli w stron ska. Nagle przystana. Pomylaa o rysunku. Nie wiedziaa, ile August zdy narysowa. Czy powinna zawrci? Nie,

ludzie Camilli mogli si zjawi w kadej chwili. Musieli ucieka. Ale przecie rysunek te by
broni. A take powodem caego tego szalestwa. Zostawia Augusta i swj komputer w miejscu
wrd ska, ktre wybraa ju poprzedniego wieczoru. Nastpnie popdzia w gr zbocza. Wpada
do domu i spojrzaa na st. W pierwszej chwili nie znalaza tego, czego szukaa. Wszdzie walay
si podobizny tego cholernego Lassego Westmana i kartki z liczbami pierwszymi.
Nagle zobaczya rysunek. Nad szachownic i lustrami widniaa blada twarz z wyran blizn na
czole. Zdya j pozna a za dobrze. To bya twarz mczyzny, ktry lea na pododze i cicho pojkiwa. Byskawicznie wycigna telefon, zeskanowaa rysunek i wysaa go mailem do Jana Bublanskiego i Sonji Modig. Zdya nawet co dopisa u gry. W nastpnej chwili zrozumiaa, e to by
bd.
Bya otoczona.
WYSAA DO NIEGO i do Eriki t sam wiadomo. Sowa ALARM nie dao si nie zrozumie.
Zwaszcza gdy nadawc wiadomoci bya Lisbeth. Niezalenie od tego, ile o tym myla, widzia
tylko jedno wyjanienie sprawcom udao si j wytropi, a jeli byo naprawd le, to zaatakowali
j w chwili, kiedy do nich pisaa. Jak tylko min Stadsgrdskajen i wyjecha na Vrmdleden, wcisn gaz do dechy.
Prowadzi nowe srebrne audi A8, a obok niego siedzia Ed Needham. Sprawia wraenie ponurego. Od czasu do czasu pisa co na telefonie. Mikael tak naprawd nie wiedzia, dlaczego si zgodzi, eby mu towarzyszy moe chcia wiedzie, co ma na Lisbeth, a moe chodzio o co wicej.
Moe Ed mg mu si przyda. W kadym razie na pewno nie mg pogorszy sytuacji. Ju bya
wystarczajco za. Policja zostaa powiadomiona. Ale oni raczej nie przejd szybko do dziaania,
zwaszcza e sceptycznie potraktowali skpe informacje, ktre otrzymali od Eriki. To ona utrzymywaa ze wszystkimi kontakt. Znaa te drog, a on potrzebowa pomocy. Potrzebna mu bya kada
moliwa pomoc.
Wjecha na Danviksbron. Ed Needham co powiedzia. Nie usysza co. Mylami by gdzie indziej.
Zastanawia si, co mogli zrobi Andreiowi. Przypomnia sobie, jak niepewny i zamylony siedzia
w redakcji. Dlaczego nie chcia z nim pj na piwo? Znw do niego zadzwoni. Sprbowa te
zadzwoni do Lisbeth. adne z nich nie odebrao, wic zacz sucha, co do niego mwi Ed. Najwyraniej powtarza pytanie:
Chce pan wiedzie, co wiemy?
Hmm moe tak, sucham pana odpar.
I tym razem nie mia okazji pozna odpowiedzi. Zadzwoni jego telefon. Usysza gos Bublanskiego.
Ty i ja bdziemy sobie musieli potem powanie porozmawia, chyba to rozumiesz. Moecie si

te spodziewa konsekwencji prawnych.


Rozumiem.
Ale teraz dzwoni, eby podzieli si z tob kilkoma informacjami. Wiemy, e o czwartej dwadziecia dwie Lisbeth ya. Czy wezwaa ci na pomoc wczeniej, czy pniej?
Wczeniej, tu przed czwart dwadziecia dwie.
W porzdku.
O co chodzi z t godzin?
Co nam przysaa, co niezmiernie interesujcego.
Co takiego?
Rysunek, i musz ci powiedzie, e przekracza on wszelkie nasze oczekiwania.
Wic udao jej si go nakoni do rysowania.
O tak. Nie wiem, jak warto dowodow ma taki rysunek i co moe mu zarzuci przed sdem
wprawny obroca. Nie mam jednak najmniejszych wtpliwoci, e przedstawia morderc. Jest nieprawdopodobny, narysowany z t sam zadziwiajc matematyczn precyzj. Jest na nim nawet rwnanie ze wsprzdnymi x i y. Nie mam pojcia, czy to ma co wsplnego ze spraw. Przesaem
rysunek Interpolowi, eby go przepucili przez program do identyfikacji twarzy. Jeeli tylko ten mczyzna figuruje w ktrej z ich baz danych, ju po nim.
Opublikujecie go w gazetach?
Rozwaamy to.
Kiedy bdziecie na miejscu?
Tak szybko, jak to tylko moliwe poczekaj chwil!
Mikael usysza w tle dzwonek telefonu. Bublanski przez kilka minut rozmawia z kim innym.
Kiedy wrci do telefonu, powiedzia tylko:
Bya strzelanina na Ingar. Obawiam si, e nie wyglda to najlepiej.
Mikael nabra gboko powietrza.
Nie macie adnych nowych wiadomoci o Andreiu? zapyta.
Namierzylimy jego telefon, dziki stacji bazowej na Gamla stan, ale nie udao nam si ustali
nic wicej. Od jakiego czasu w ogle nie odbieramy sygnaw, jakby jego telefon zosta zniszczony
albo przesta dziaa.
Mikael si rozczy i jeszcze przyspieszy. Przez jaki czas jecha sto osiemdziesit na godzin.
Na pocztku nic nie mwi, potem jednak opowiedzia Edowi w skrcie, co si stao. W kocu jednak nie wytrzyma. Musia przesta o tym myle.
Co w kocu ustalilicie? zapyta.
Na temat Wasp?

Tak.
Przez dugi czas gwno wiedzielimy. Bylimy przekonani, e dotarlimy do koca drogi
powiedzia Ed. Zrobilimy wszystko, co byo w naszej mocy, a nawet jeszcze troch. Sprawdzilimy wszystko, kady szczeg, a i tak nigdzie nas to nie zaprowadzio. Swoj drog wydawao mi si
to logiczne.
Dlaczego?
Haker, ktry by w stanie przeprowadzi taki atak, musia rwnie umie zatrze za sob lady.
Szybko zrozumiaem, e trzymajc si utartego sposobu postpowania, nic nie wskramy. Ale si nie
poddaem. W kocu daem sobie spokj z badaniem ladw na miejscu zbrodni i od razu przeszedem do kluczowego pytania: kto jest w stanie przeprowadzi tak operacj? Ju wtedy wiedziaem,
e to pytanie jest nasz najwiksz szans. Zostaa przeprowadzona tak profesjonalnie, e raczej niewielu ludzi mogo tego dokona. W pewnym sensie talent hakera obrci si przeciwko niemu. Zbadalimy rwnie samego wirusa
Znw spojrza na swj telefon.
Tak?
Mia pewne nietypowe cechy, co z naszego punktu widzenia byo plusem. Mielimy przed sob,
e tak powiem, dzieo na wysokim poziomie, wyrniajce si osobistym stylem. Musielimy tylko
znale autora. Zaczlimy podpytywa spoeczno hakersk i szybko zacz si powtarza pewien
pseudonim. Domyla si pan jaki?
Moliwe.
Wasp! Pojawiay si rwnie inne, ale ten wydawa nam si coraz bardziej interesujcy, rwnie
z uwagi na swoje znaczenie Ale to duga historia i nie mam zamiaru ni pana zanudza. Ten pseudonim
zosta zaczerpnity z komiksw, podobnie jak nazwa organizacji, ktra stoi za zabjstwem
Fransa Baldera.
Zgadza si, wic pan to wie?
Tak, wiem te, e zwizki mog by pozorne i zwodnicze. Jeeli si szuka wystarczajco
wytrwale, wszdzie da si znale powizania.
Prawda, my wiemy o tym najlepiej. Ekscytujemy si powizaniami, ktre w gruncie rzeczy nic
nie znacz, a umykaj nam rzeczy naprawd istotne. Wic nie przywizywaem do tego zbyt wielkiej
wagi. Ten pseudonim mg oznacza wszystko. Ale wtedy nie miaem innych punktw zaczepienia.
Poza tym o tym kim kryo tyle opowieci, e i tak chciaem si dowiedzie, kto to jest. Sprbowalimy si mocno cofn w czasie. Odtworzylimy stare rozmowy na forach hakerw. Przeczytalimy
kade sowo, ktre napisaa Wasp, i przeanalizowalimy kad operacj oznaczon tym pseudo-

nimem. Wkrtce co nieco o niej wiedzielimy. Mielimy pewno, e chodzi o kobiet, nawet jeli
nie wyraaa si w typowy dla kobiet sposb, i zrozumielimy, e musi by Szwedk. Wiele wczeniejszych postw byo napisanych po szwedzku, co swoj drog nie byo mocnym punktem zaczepienia. Ale organizacja, ktr sprawdzaa, miaa powizania ze Szwecj, a poza tym Frans Balder te
by Szwedem, wic uznalimy ten lad za istotny. Skontaktowaem si z ludmi z FRA. Zaczli przeszukiwa swoje bazy danych i wtedy
Tak?
Znaleli co, co mogo doprowadzi do przeomu. Wiele lat temu zajmowali si spraw ataku
hakerskiego, za ktrym staa Wasp. Byo to tak dawno, e nie radzia sobie jeszcze zbyt dobrze z szyfrowaniem.
I co si stao?
Zauwayli, e prbowaa si czego dowiedzie o agentach obcych wywiadw, ktrzy przeszli
na drug stron. To wystarczyo, eby we FRA wczy si alarm. Rozpoczli dochodzenie i ustalili,
e wamania dokonano z komputera znajdujcego si w dziecicej klinice psychiatrycznej w Uppsali,
nalecego do ordynatora. Ordynator nazywa si Teleborian. Z jakiego jednak powodu prawdopodobnie dlatego, e wywiadcza pewne przysugi Spo uznano, e on jest poza wszelkimi podejrzeniami. Pracownicy FRA skoncentrowali si wic na kilku pielgniarzach psychiatrycznych. Uznali
ich za podejrzanych tylko dlatego, e byli imigrantami. To byo skrajnie gupie i wynikao z uprzedze. Do niczego ich nie doprowadzio.
Wcale si nie dziwi.
Tak, ale teraz, po latach, poprosiem jednego faceta z FRA, eby mi przesa wszystkie stare
materiay, i sprawdzilimy je pod zupenie innym ktem. Wie pan, haker wcale nie musi by duym
grubym facetem. Spotykaem ju dwunasto- i trzynastolatkw, ktrzy nie mieli sobie rwnych, i wiedziaem, e naley si przyjrze kademu dziecku, ktre byo wtedy leczone w klinice. W dokumentach znajdowaa si dokadna lista, wic oddelegowaem trzech chopakw, eby j dokadnie
sprawdzili. I wie pan, co znaleli? Ojcem jednego z tych dzieciakw by dawny szpieg i zbir Zalachenko, ktrym w tamtym okresie bardzo interesowali si nasi koledzy z CIA. Nagle wszystko zrobio si bardzo ciekawe. Jak pan pewnie wie, istniej pewne zbienoci midzy t siatk, ktr
sprawdzaa hakerka, a dawnym przestpczym syndykatem Zalachenki.
To wcale nie musi oznacza, e to Wasp si do was wamaa.
Oczywicie, e nie. Ale przyjrzelimy si tej dziewczynie bliej. C mog powiedzie? Jej
historia jest bardzo ciekawa, nieprawda? Sporo informacji na jej temat zostao wprawdzie w tajemniczy sposb usunitych z oficjalnych rde, ale znalelimy wystarczajco duo. Sam nie wiem,
moe si myl, ale mam wraenie, e w tym wszystkim kryje si praprzyczyna, jaka trauma, ktra

jest sednem wszystkiego. Malutkie mieszkanie w Sztokholmie, matka, ktra ciko pracuje na kasie
w markecie i walczy o to, eby utrzyma siebie i swoje bliniaczki. Z jednej strony jestemy bardzo
daleko od wielkiego wiata. A z drugiej
wielki wiat jest tam obecny.
Tak, lodowaty podmuch wielkiej polityki czu za kadym razem, kiedy ojciec skada im wizyty.
Pan, panie Blomkvist, gwno o mnie wie.
To prawda.
A ja doskonale wiem, jak to jest by dzieckiem i przyglda si z bliska brutalnej przemocy.
Naprawd?
Tak. Wiem te doskonale, jak to jest, kiedy spoeczestwo ma gdzie to, czy winny zostanie ukarany. To boli, stary, boli jak cholera, i wcale mnie nie dziwi, e wikszo dzieci, ktre tego
dowiadczaj, nie wytrzymuje. Kiedy dorastaj, staj si destruktywne.
To niestety prawda.
A nieliczne, bardzo nieliczne, staj si silne jak niedwiedzie, podnosz si i odpacaj piknym
za nadobne. Wasp do nich naley, prawda?
Mikael z namysem skin gow i doda gazu.
Zostaa zamknita u czubkw, gdzie raz po raz prbowano j zama. Ale ona za kadym razem
si podnosia i wie pan, co mi si wydaje?
Nie.
Wydaje mi si, e ona stawaa si coraz silniejsza. Inni zgotowali jej pieko, a ona si od niego
odbia. Szczerze mwic, sdz, e staa si miertelnie niebezpieczna i raczej nie zapomniaa, co j
spotkao. Ma to gboko wyryte w pamici, prawda? Moe to wanie przez to, e miaa takie
straszne dziecistwo, stao si to, co si stao?
Niewykluczone.
Ot to. Mamy dwie siostry, na ktre straszne wydarzenia podziaay zupenie inaczej i ktre
stay si miertelnymi wrogami, a co waniejsze: w gr wchodzi spadek po wielkim przestpczym
imperium.
Lisbeth nie ma z tym nic wsplnego. Nienawidzi wszystkiego, co ma zwizek z jej ojcem.
Nikt nie potrafiby tego zrozumie lepiej ni ja. Ale co si stao z tym spadkiem? Czy to nie jego
szuka? Moe chce go unicestwi, tak jak staraa si unicestwi czowieka, od ktrego wszystko si
zaczo?
Do czego pan zmierza? zapyta Mikael ostro.
Moliwe, e do tego samego co ona. Chc doprowadzi wszystko do porzdku.
I zapa swoj hakerk.

Chc si z ni spotka, obedrze j ze skry i usun kad pieprzon luk w zabezpieczeniach.


Ale przede wszystkim chc dobra si do tych, ktrzy mi nie pozwolili skoczy roboty tylko dlatego,
e Wasp ich zdemaskowaa. Wydaje mi si, e jeli o to chodzi, mog liczy na pask pomoc.
Skd takie przypuszczenie?
Jest pan dobrym reporterem, a dobrzy reporterzy nie chc, eby brudne tajemnice pozostaway
ukryte.
A co z Wasp?
Wasp wszystko wypiewa. Wicej ni przez cae swoje ycie i w tym rwnie mi pan pomoe.
A jeeli nie?
Wtedy znajd sposb, eby j posa za kratki i znw zamieni jej ycie w pieko.
Ale na razie chce pan z ni tylko porozmawia?
aden skurwiel nie moe si ju wama do mojego systemu i dlatego musz wiedzie, jak to
zrobia. Chciabym, eby pan jej to przekaza. Jestem gotowy j puci wolno, jeli tylko si ze mn
spotka i wyjani, jak si wamaa.
Przeka jej. Miejmy tylko nadziej zacz Mikael i urwa. e jeszcze yje dokoczy.
Po chwili z du prdkoci skrcili w lewo, w kierunku Ingarstrand.
Bya czwarta czterdzieci osiem. Od czasu kiedy Lisbeth poprosia o pomoc, mino dwadziecia
minut.
JAN HOLTSER rzadko a tak bardzo si myli.
y w romantycznym przekonaniu, e ju z daleka mona oceni, czy czowiek wytrzyma walk
wrcz albo powany sprawdzian si. Rwnie dlatego, w przeciwiestwie do Orowa i Bogdanowa,
nie by zdziwiony, kiedy plan dotyczcy Mikaela Blomkvista nie wypali. Oni mieli absolutn pewno, e jeszcze nie urodzi si mczyzna, ktry byby w stanie oprze si Kirze. On po tym, jak
z daleka przez uamek sekundy widzia Blomkvista w Saltsjbaden mia wtpliwoci. Wyglda jak
kto, z kim mog mie problem. Sprawia wraenie czowieka, ktrego nie da si tak atwo zama
ani zwie. Nic z tego, co potem widzia i sysza, nie skonio go do zmiany zdania.
Z tym modym byo inaczej. Wyglda jak typowy sabeusz i miczak. A jednak pozory myliy. Jan
nigdy nie torturowa kogo, kto a tak dugo stawiaby opr. Ten chopak nie poddawa si mimo
potwornego cierpienia. Wydawao si, e nieugito, widoczna w jego oczach, ma rdo w wyznawanych przez niego zasadach. Janowi dugo wydawao si, e bd musieli zrezygnowa, e Andrei
zniesie kade cierpienie, ale nie pinie sowa. Podda si dopiero, kiedy Kira zapowiedziaa, e
Erika i Mikael podziel jego los.
Byo wp do czwartej nad ranem. Przypuszcza, e to jedna z tych chwil, ktrych nigdy nie zapomni. Za oknem sypa nieg. Twarz modego mczyzny bya wysuszona, oczy zapadnite. Na ustach

i policzkach mia krew. Wargi, ktre dugo mia zaklejone tam, byy spkane i poranione. By strzpem czowieka, a mimo to wci mona byo dostrzec jego urod. Jan pomyla o Oldze. Zastanawia
si, czy Andrei by jej si spodoba.
By dobrze wyksztaconym chopakiem, zwalcza przejawy niesprawiedliwoci i stawa po stronie
ebrakw i wykluczonych. Chyba wanie takich lubia. Zrobi znak krzya, prawosawny, w ktrym
jedna droga prowadzi do nieba, a druga do pieka. Potem zerkn na Kir. Bya pikniejsza ni kiedykolwiek.
Jej oczy wrcz pony blaskiem. Siedziaa na stoku obok ka, a jej droga niebieska sukienka
praktycznie nie nosia ladw krwi. Powiedziaa co do Andreia po szwedzku, co, co zabrzmiao
bardzo czule. Potem zapaa go za rk, a on odwzajemni ucisk. Tylko w ten sposb mg sobie
doda otuchy. W zauku za oknem zawodzi wiatr. Kira kiwna gow i umiechna si do Jana. Na
parapecie wyldoway patki wieego niegu.
KIEDY BYO PO WSZYSTKIM, wsiedli do land rovera i ruszyli w stron Ingar. Jan czu si pusty
w rodku, nie by zadowolony z obrotu spraw. Nie mg jednak zaprzeczy, e to przez niego si tu
znaleli. Dlatego milcza i sucha Kiry, ktra bya dziwnie podekscytowana i z gorc nienawici
mwia o kobiecie, po ktr jechali. On uwaa, e to nie jest dobry znak, i gdyby tylko mg, poradziby jej, eby zrezygnowaa ze wszystkiego i wyjechaa z kraju.
Ale milcza. Za oknem sypa nieg, a oni jechali w ciemnociach. Czasem, kiedy patrzy na Kir
i na jej lodowate, byszczce oczy, zaczyna si jej ba. Odgania jednak takie myli. Mimo wszystko
musia przyzna, e zaskakujco szybko odgada, co si tak naprawd stao.
Nie tylko prawidowo wytypowaa, kto uratowa Augusta Baldera na Sveavgen. Domylia si
rwnie, kto moe wiedzie, gdzie si z nim ukrya. Chodzio o nie byle kogo, bo o samego Mikaela
Blomkvista. Nikt z nich nie wiedzia, jak na to wpada. Dlaczego znany szwedzki dziennikarz miaby
ukrywa kogo, kto wyrs jak spod ziemi i porwa dziecko? Kiedy jednak przyjrzeli si temu bliej,
zorientowali si, e co moe by na rzeczy. Okazao si, e ta kobieta Lisbeth Salander miaa
co wsplnego z reporterem. Poza tym w redakcji Millennium najwyraniej co si dziao.
Rano po morderstwie w willi w Saltsjbaden Jurij wama si do komputera Blomkvista, eby si
dowiedzie, dlaczego Balder wezwa go w rodku nocy. Wtedy nie mia wikszych problemw
z wykonaniem tego zadania, ale od poprzedniego przedpoudnia nie by w stanie czyta wiadomoci
Blomkvista. Kiedy co takiego zdarzyo mu si po raz ostatni? Kiedy mia problemy z wamaniem si
do poczty jakiego reportera? Nigdy. Blomkvist nagle zrobi si duo ostroniejszy, tu po tym, jak ta
kobieta i chopiec zniknli ze Sveavgen.
Swoj drog nie mogli mie pewnoci, e Blomkvist wie, gdzie si podziewa ta Salander. Ale im
wicej czasu mijao, tym wicej pojawiao si przesanek wiadczcych o tym, e tak wanie jest.

Poza tym Kira nie potrzebowaa bezsprzecznych dowodw. Chciaa si do niego dobra. A kiedy jej
si nie udao, chciaa dorwa kogo innego z Millennium. Przede wszystkim jednak bya wrcz
optana myl o wytropieniu kobiety i dziecka. Ju samo to powinno byo ich zaniepokoi. Ale i tak
mg jej by wdziczny, to prawda.
Moliwe, e nie rozumia wszystkich jej motyww, ale to gwnie ze wzgldu na niego mieli zabi
chopca. To byo pikne. Przecie rwnie dobrze Kira moga powici jego. Zamiast tego mocno
zaryzykowaa, tylko po to, eby go zatrzyma przy sobie. Cieszy si z tego, nawet jeli teraz, siedzc
w samochodzie, czu si bardzo nieswojo.
Prbowa zebra si w sobie, myla o Oldze. Musia zrobi wszystko, eby po przebudzeniu nie
zobaczya twarzy swojego ojca na pierwszych stronach wszystkich gazet. Raz po raz prbowa sobie
wmawia, e do tej pory sprzyjao im szczcie i e najtrudniejsze maj ju za sob. Jeeli tylko
Andrei Zander poda im prawdziwy adres, wszystko pjdzie gadko. Trzech ciko uzbrojonych mczyzn czterech, jeli doliczy Jurija, ktry jak zwykle zajmowa si gwnie swoim komputerem
powinno sobie ze wszystkim poradzi.
W skad grupy wchodzili on, Jurij, Orow i Dennis Wilton, bandyta, ktry wczeniej nalea do
klubu motocyklowego Svavelsj MC, a teraz regularnie wywiadcza Kirze rne przysugi. Pomg
im te w planowaniu akcji na terenie Szwecji. Trzech lub czterech mczyzn i Kira przeciwko jednej
kobiecie, ktra prawdopodobnie spaa, a poza tym miaa chroni dziecko. Powinno pj jak
z patka. Szybko uderz, zrobi swoje i opuszcz kraj. Ale Kira gderaa jak najta:
Nie wolno wam nie docenia Salander.
Powtrzya to tak wiele razy, e nawet Jurija, ktry zawsze si z ni zgadza, zaczo to irytowa.
On te zdy zauway na Sveavgen, e dziewczyna jest szybka, odwana i ma dowiadczenie. Ale
zdaniem Kiry bya kim w rodzaju superwoman. Pomyla, e to mieszne. Nigdy nie spotka kobiety,
ktra w walce wrcz mogaby si mierzy z nim czy choby z Orowem. Mimo to obieca, e bdzie
ostrony. Najpierw wejdzie na gr, zrobi rozpoznanie terenu i przygotuje plan. Nie bd si spieszy, nie dadz si zwabi w puapk. Raz po raz zapewnia o tym Kir, a kiedy w kocu zaparkowali przy pomocie nad niewielk zatok u podna zbocza, momentalnie przej dowodzenie. Poleci innym, eby si przygotowali, kryjc si za samochodem, sam za ruszy sprawdzi, w ktrym
miejscu stoi domek. Podobno trudno go byo znale.
JAN HOLTSER lubi wczesne poranki. Cisz i wyczuwaln atmosfer zmiany. Szed lekko pochylony
i nasuchiwa. Wok niego panowa bezpieczny mrok. Nie widzia ywej duszy, nigdzie nie palio
si wiato. Min pomost i dotar do potu z rozklekotan furtk tu obok wierka i rozronitego
kolczastego krzaka. Otworzy furtk i zacz si wspina po stromych drewnianych schodach z porcz po prawej stronie. Po chwili dostrzeg zarysy domku.

Sta schowany za sosnami i osikami. W oknach byo ciemno. Od poudnia znajdowa si taras,
oddzielony od domku szklanymi drzwiami. Pomyla, e atwo je bdzie sforsowa. Nie przewidywa adnych wikszych trudnoci. Powinni wej bez problemu i unieszkodliwi wroga. Zauway,
e porusza si prawie bezgonie, i przez chwil si zastanawia, czy nie dokoczy roboty samemu.
Moe nawet by to jego moralny obowizek. W kocu to z jego winy znaleli si w tej sytuacji.
Powinien sam rozwiza ten problem. Zadanie nie byo trudniejsze ni te, ktre wykonywa wczeniej, wrcz przeciwnie.
Nie byo tu policjantw ani ochroniarzy. Nie widzia nawet ladu instalacji alarmowej. Co prawda
nie mia ze sob swojego karabinu automatycznego. Ale go nie potrzebowa. Zabranie go byo przesad, a wszystko przez niepokj Kiry. Mia swojego remingtona, powinien wystarczy. Nagle bez
zwyczajowego dokadnego rozpoznania ruszy biegiem. Dziaa tak samo skutecznie jak zawsze.
Szybko przesun si wzdu krtszej ciany domu w stron tarasu i szklanych drzwi. Nagle
zesztywnia. W pierwszej chwili nie wiedzia dlaczego. Mogo chodzi o cokolwiek jaki dwik,
ruch czy zagroenie, ktre tylko przeczuwa. Z miejsca, w ktrym sta, nie mg zajrze do rodka.
Zastyg w bezruchu, coraz bardziej niepewny. Czyby pomyli domy?
Postanowi podej bliej i zajrze do rodka, tak dla pewnoci, i wtedy poczu na sobie czyj
wzrok. Kto go obserwowa. Oczy, ktre ju raz na niego patrzyy, wpatryway si w niego szklicie
zza okrgego stou. Powinien by zareagowa od razu. Wbiec na taras, wedrze si do rodka
i strzeli. Powinien si w nim obudzi instynkt mordercy. Ale po raz kolejny si zawaha. Nie by
w stanie wycign broni. To spojrzenie go osabiao i moliwe, e staby tak jeszcze kilka chwil,
gdyby chopiec nie zrobi czego, do czego jego zdaniem w ogle nie powinien by zdolny.
Wyda przeraliwy krzyk. Zdawao si, e zabrzczay od tego szyby. Jan dopiero wtedy ockn si
z odrtwienia. Popdzi przez taras i w ogle si nie zastanawiajc, wpad przez szyb i strzeli.
Wydawao mu si, e bardzo precyzyjnie. Nie mg jednak stwierdzi, czy trafi.
Rzuci si na niego jaki cie. Porusza si z tak prdkoci, e nie zdy si odwrci ani nawet
zaj sensownej pozycji. Widzia tylko, e znw wystrzeli i e strzela jeszcze kto. Nie zdy
pomyle o niczym innym, bo w nastpnej chwili zwali si bezwadnie na podog. Nad sob mia
mod kobiet. W jej oczach dostrzeg szalestwo, jakiego w yciu nie widzia. Zareagowa instynktownie. Sprbowa do niej strzeli. Ale ona bya jak dzikie zwierz. Usiada na nim, uniosa
gow i up. Nie zrozumia, co si stao. Musia straci przytomno.
Kiedy oprzytomnia, czu w ustach smak krwi. A pod koszul lepk wilgo musia oberwa.
Zobaczy, e chopiec i kobieta go mijaj. Sprbowa zapa chopaka za nog. Tak mu si przynajmniej wydawao. Dziewczyna chyba znw go zaatakowaa, bo nagle zabrako mu tchu.
Nie by w stanie zrozumie, co si wok niego dzieje. Wiedzia tylko, e zosta pokonany i to

przez kogo? Przez jak dziewczyn. Ta wiadomo tylko potgowaa jego cierpienie. Oddychajc
ciko, lea z zamknitymi oczami na pododze, wrd odamkw szka i w swojej wasnej krwi.
Mia nadziej, e niebawem wszystko si skoczy. Nagle do jego uszu dobiegy inne dwiki, odlege
gosy. Kiedy otworzy oczy, ze zdziwieniem zobaczy kobiet. Znowu tam bya. Wydawao mu si, e
wysza. Ale nie, staa przy stole i co robia. Widzia jej chude, chopice nogi. Wysili si i sprbowa wsta. Nie mg znale broni, ale udao mu si usi. W tej samej chwili ktem oka dostrzeg
za oknem Orowa. Mia zamiar rzuci si na dziewczyn, ale nie zdy.
Wydawao mu si, e eksplodowaa, tak to w kadym razie odebra. Zapaa kilka kartek i wybiega z prdkoci byskawicy. Kiedy znalaza si na tarasie, rzucia si w las. Po chwili w ciemnociach rozlego si terkotanie karabinw. Jan wymamrota pod nosem, jakby chcia pomc swoim
ludziom: Zabijcie tych skurczysynw. On nie mg ju nic zrobi. Z wielkim trudem stan na nogi.
Nie mia siy si przejmowa tym, co si dziao na zewntrz. Zaoy, e Orow i Wilton skosili uciekinierw. Prbowa si z tego cieszy i spojrze na to jak na zadouczynienie. Cho przede wszystkim stara si utrzyma na nogach. Wpatrywa si przy tym bezmylnie w st, ktry mia przed sob.
Leao na nim mnstwo kredek i kartek. Patrzy na nie, nie do koca rozumiejc, co widzi. Nagle
poczu si tak, jakby na jego sercu zacisny si szpony. Zobaczy zego czowieka, demona o bladym
obliczu. Unosi rk, eby zabi. Dopiero po kilku sekundach dotaro do niego, e to on jest tym
demonem. Zacz si trz, by przeraony.
Nie mg jednak oderwa wzroku od rysunku. Wpatrywa si w niego jak zahipnotyzowany. Po
chwili zauway, e na dole widnieje jakie rwnanie, a na grze dopisek. Kolawe litery utworzyy
wiadomo:
Mailed to police 04.22!
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 27
24 listopada, rano
ARAM BARZANI ZE SZWEDZKIEJ jednostki antyterrorystycznej wszed do domu Gabrielli Grane
o czwartej pidziesit dwie rano. Zasta tam postawnego, ubranego na czarno mczyzn. Lea na
pododze koo okrgego stou.
Ostronie podszed bliej. Dom wydawa si opuszczony. Ale nie chcia ryzykowa. Dostali cynk,
e w tej okolicy niedawno doszo do ostrej strzelaniny. Nagle usysza podekscytowane gosy kolegw. Dobiegay od strony ska.
Tutaj! woali. Tutaj!
Nie rozumia, o co chodzi, i przez chwil si waha. Powinien do nich pobiec? Postanowi, e
zostanie w rodku i sprawdzi, w jakim stanie jest mczyzna. Lea wrd odamkw szka, we krwi.
Na stole bya podarta kartka i kilka kredek, ktre kto star na proch. Mczyzna lea na plecach
i ociale robi znak krzya. Prawdopodobnie si modli. Chyba po rosyjsku. Aram usysza imi
Olga. Zwrci si do mczyzny. Powiedzia, e karetka jest ju w drodze.
They were sisters odpowiedzia mczyzna.
Aram nie zwrci na to uwagi, wydawao mu si, e mczyzna bredzi. Zacz go przeszukiwa
i stwierdzi, e jest nieuzbrojony i prawdopodobnie zosta postrzelony w brzuch. Jego bluza bya
przesiknita krwi, by niepokojco blady. Aram zapyta, co si stao. Mczyzna w pierwszej
chwili nie odpowiedzia. Po chwili wydusi jeszcze jedno dziwne zdanie po angielsku:
My soul was captured in a drawing powiedzia. Wygldao na to, e traci przytomno.
Aram zosta z nim kilka minut. Chcia si upewni, e nie nastrczy im adnych problemw. Kiedy
w kocu usysza nadjedajc karetk, zostawi go i wyszed na skay. Chcia si dowiedzie, co
oznaczay krzyki kolegw. Pada nieg, byo mrono i lisko. Kawaek dalej w dolinie sycha byo
gosy i warkot silnikw kolejnych samochodw, ktre przybyy na miejsce. Dookoa wci panowa
mrok i trudno byo cokolwiek zobaczy. Teren by wyjtkowo trudny, peen kamieni i drzew iglastych, a zbocze gwatownie opadao. Nie byy to dobre warunki do walki. Aram poczu, e ogarniaj
go ze przeczucia. Pomyla, e zrobio si dziwnie cicho, i nie mg zrozumie, gdzie si podziali
jego koledzy.
Po chwili zobaczy, e s niedaleko, tu przy kracu zbocza, za du rozronit osik. Wzdrygn
si, kiedy spostrzeg, e z powanymi minami patrz w ziemi. Co tam widzieli? Czyby chopiec nie
y?
Podchodzc wolnym krokiem, myla o swoich synach. Mieli sze i dziewi lat i szaleli za pik
non. Nie robili nic innego i o niczym innym nie rozmawiali. Bjrn i Anders. Nadali im z Dilvan

szwedzkie imiona, wychodzc z zaoenia, e pomoe im to w yciu. Kim s ludzie, ktrzy przyjechali a tutaj, eby zabi dziecko? Ogarna go naga wcieko i krzykn do kolegw. Chwil pniej westchn z ulg.
Na ziemi lea nie chopiec, lecz dwch mczyzn, prawdopodobnie rwnie postrzelonych
w brzuch. Jeden z nich postawny, brutalny typ o ospowatej cerze i z paskim nosem boksera prbowa si podnie. Szybko zosta przygnieciony do ziemi. Na jego twarzy dao si zauway cie
upokorzenia. Jego prawa rka draa. Z blu, a moe z wciekoci. Drugi, w skrzanej kurtce
i z wosami spitymi w koski ogon, by chyba w jeszcze gorszym stanie. Lea nieruchomo i wyranie zszokowany wpatrywa si w ciemne niebo.
Ani ladu dziecka? zapyta Aram.
Najmniejszego odpar jego kolega Klas Lind.
A kobieta?
Jej te nie ma.
Aram nie by pewien, czy to dobry znak. Zada jeszcze kilka pyta, ale aden z kolegw nie umia
powiedzie, co si stao. Pewne byo tylko to, e trzydzieciczterdzieci metrw dalej na zboczu
znaleziono dwa karabiny automatyczne Barrett REC7. Uznali, e naleay do mczyzn. Nie wiedzieli
jednak, jak si tam znalazy. Kiedy zapytali o to ospowatego, wykrztusi co niezrozumiaego.
Przez kolejne pitnacie minut Aram i jego koledzy przeszukiwali teren, ale nie znaleli nic oprcz
kolejnych ladw walki. Przyjechali sanitariusze, inspektor Sonja Modig, trzech technikw, spora
grupa policjantw z prewencji, a take Mikael Blomkvist w towarzystwie mocno zbudowanego mczyzny o krtko ostrzyonych wosach, ktry nie wiadomo dlaczego z miejsca wzbudzi u wszystkich
respekt. O godzinie pitej dwadziecia pi nadesza wiadomo, e na wybrzeu, niedaleko parkingu, czeka wiadek, ktrego mona przesucha. Chcia, eby go nazywali KG. Tak naprawd nazywa si Karl-Gustaf Matzon i niedawno kupi wieo wybudowan posiado po drugiej stronie
zatoki. Klas Lind twierdzi, e naley do niego podchodzi z rezerw.
Facet opowiada niestworzone rzeczy stwierdzi.
SONJA MODIG i Jerker Holmberg stali ju na parkingu i prbowali zrozumie, co si stao. Mieli
zbyt fragmentaryczny obraz sytuacji i liczyli na to, e wiadek KG Matzon bdzie w stanie dostarczy
im wyjanie.
Kiedy jednak zobaczyli, jak idzie w ich stron brzegiem morza, powoli zaczli w to wtpi. KG
Matzon mia na gowie tyrolski kapelusz. Do tego spodnie w zielon krat, podkrcone wsy i czerwon kurtk Canada Goose. Pomyleli, e to chyba jaki art.
KG Matzon? spytaa Sonja Modig.
We wasnej szanownej osobie odpar i moe chcc doda sobie wiarygodnoci, wspomnia, e

prowadzi wydawnictwo True Crimes, specjalizujce si w prawdziwych historiach gonych


zbrodni.
Doskonale. Ale tym razem chodzi nam o rzetelne zeznanie, nie o reklam nowej ksiki powiedziaa na wszelki wypadek Sonja Modig, a KG Matzon odpar, e rozumie.
W kocu jestem powanym czowiekiem powiedzia. Obudziem si o niedorzecznie wczesnej porze. Leaem i wsuchiwaem si w cisz. Tu po wp do pitej usyszaem co, co od razu
wziem za strzay z pistoletu. Szybko si ubraem i wyszedem na taras. Mam z niego widok na
wybrzee, gr i parking, na ktrym teraz stoimy.
I co pan zobaczy?
Nic. Panowa przeraajcy spokj. A potem wszystko eksplodowao. Jakby wybucha wojna.
Sysza pan strzelanin?
Po drugiej stronie zatoki rozleg si terkot. Kompletnie osupiay spojrzaem w tamt stron i
mwiem ju, e zajmuj si obserwacj ptakw?
Nie mwi pan.
To mi wyostrzyo wzrok. Jest po prostu sokoli. Potrafi dostrzec drobne szczegy z duej odlegoci i na pewno dlatego zauwayem may punkcik na wystpie skalnym, o tam. Widzicie? Wystp
wchodzi w ska jak kiesze.
Sonja podniosa wzrok, spojrzaa na zbocze i pokiwaa gow.
Pocztkowo nie rozumiaem, co to takiego cign KG Matzon. Po chwili dotaro do mnie, e
to dziecko. Chopiec, o ile si nie myl. Siedzia tam w kucki i si trzs, a przynajmniej wyobraaem sobie, e si trzsie. Nagle Boe, nigdy tego nie zapomn.
Co si stao?
Zobaczyem, e kto zbiega z gry. Moda kobieta. Rzucia si przed siebie i wyldowaa na
wystpie skalnym, tak brutalnie, e o mao nie spada. Potem siedzieli razem, ona i chopiec, i czekali. Czekali na to, co nieuniknione. A potem
Tak?
Pojawio si dwch mczyzn z karabinami. Strzelali i strzelali. Rzuciem si na ziemi. Sami
rozumiecie baem si, e mnie trafi. Ale nie mogem si powstrzyma i znw spojrzaem. Wiecie,
z miejsca, gdzie staem, chopiec i kobieta byli widoczni jak na doni. Ale z miejsca, gdzie stali ci
ludzie, nie, przynajmniej chwilowo. Mimo wszystko doszedem do wniosku, e to tylko kwestia
czasu, e zaraz ich znajd, i zdaem sobie spraw, e nie maj gdzie uciec. Sdziem, e ci mczyni
ich zobacz i zabij. Byli w rozpaczliwej sytuacji.
A jednak nie znalelimy tam ani chopca, ani tej kobiety.
Ot to! Mczyni byli coraz bliej, w kocu pewnie byo sycha nawet ich oddechy. Stali tak

blisko, e wystarczyoby, eby si wychylili, a na pewno by ich zauwayli. I wtedy


Tak?
Nie uwierzycie. Facet z ekipy antyterrorystycznej na pewno nie uwierzy.
Prosz opowiedzie, prawdopodobiestwem zajmiemy si pniej.
Kiedy mczyni stanli moe chcieli nasuchiwa, a moe uznali, e s ju blisko kobieta si
poderwaa i ich zastrzelia. Pach, pach! Potem podbiega i odrzucia ich karabiny. Z nieprawdopodobn skutecznoci, jak w filmie akcji. Biega, toczya si. Zapaa chopca i wpakowaa do stojcego na parkingu bmw. Zanim wsiedli, zdyem zobaczy, e trzyma co w rce torb albo komputer.
Odjechali bmw?
Z zawrotn prdkoci. Nie wiem dokd.
Rozumiem.
To jeszcze nie koniec.
Co pan ma na myli?
Sta tam jeszcze jeden samochd, chyba range rover, wysoki, czarny, nowy model.
Co si z nim stao?
Na pocztku nie zwrciem na niego uwagi, a potem byem zajty telefonowaniem pod numer
alarmowy. Ju miaem si rozczy, kiedy zobaczyem, e po tamtych drewnianych schodach schodz
dwie osoby chudy, wysoki mczyzna i kobieta. Nie widziaem ich zbyt dobrze, byli za daleko.
Mimo to mog powiedzie dwie rzeczy na temat tej kobiety.
Mianowicie?
Po pierwsze: szprycha. Po drugie: za.
Szprycha? Chodzi panu o to, e bya adna?
A przynajmniej stylowa i efektowna. Byo to wida z daleka. Ale bya te rozwcieczona. Zanim
wsiada do range rovera, wymierzya mczynie policzek. Dziwne, ale prawie nie zareagowa.
Kiwn tylko gow, jak gdyby uzna, e na to zasuguje. Potem odjechali. On prowadzi.
Sonja Modig zanotowaa i dosza do wniosku, e musi jak najszybciej zarzdzi poszukiwania
range rovera i bmw.
GABRIELLA GRANE pia w swojej kuchni cappuccino i mylaa, e mimo wszystko jest w miar
opanowana. Ale prawdopodobnie bya w szoku.
Helena Kraft chciaa si z ni spotka o smej w swoim gabinecie w kwaterze Spo. Gabriella
domylaa si, e na zwolnieniu si nie skoczy. Spodziewaa si rwnie, e zostanie pocignita do
odpowiedzialnoci, i wiedziaa, e w zasadzie nie ma adnych szans na znalezienie innej pracy.
Miaa trzydzieci trzy lata i jej kariera dobiega koca.

Ale nie to byo najgorsze. Wiedziaa, e zamaa prawo, i podja wiadome ryzyko. Uznaa, e to
najlepszy sposb, eby ochroni syna Fransa Baldera. A tymczasem w okolicach jej domku doszo do
strzelaniny i najwyraniej nikt nie wiedzia, gdzie jest August. Moe by ciko ranny, moe nie y.
Miaa wraenie, e poczucie winy rozrywa j na kawaki. Najpierw ojciec, teraz syn.
Wstaa i spojrzaa na zegarek. Byo pitnacie po sidmej. Pomylaa, e powinna rusza, jeli
przed spotkaniem z Helen ma zdy posprzta swoje biurko. Postanowia zachowywa si z godnoci, nie przeprasza i nie prosi, eby jej pozwolono zosta. Zamierzaa by silna albo przynajmniej na tak wyglda. Zadzwoni jej blackphone. Nie miaa siy odbiera. Woya kozaczki,
paszcz od Prady i ekstrawagancki czerwony szalik. Rwnie dobrze moga pokaza na koniec troch
klasy. Stana w przedpokoju przed lustrem i poprawia makija. W przypywie czarnego humoru
zrobia znak V, jak ustpujcy Nixon. Blackphone zadzwoni znowu. Tym razem, chcc nie chcc,
odebraa. Dzwonia Alona Casales z NSA.
Syszaam powiedziaa. Jake by inaczej. Jak si czujesz? dodaa po chwili.
A jak mylisz?
Jak kto najgorszy na wiecie.
Mniej wicej.
Jak kto, kto ju nigdy nie dostanie pracy.
Trafia w sedno.
W takim razie chciaabym ci poinformowa, e nie masz si czego wstydzi. Postpia susznie.
Nabijasz si ze mnie?
Nie sdz, eby to by odpowiedni moment na arty, skarbie. Mielicie u siebie kreta.
Gabriella wzia gboki wdech.
Kto nim by?
Mrten Nielsen.
Gabriell przeszy dreszcz.
Macie na to dowody?
Tak, za kilka minut wszystko ci wyl.
Dlaczego Mrten miaby nas zdradzi?
Podejrzewam, e nie uwaa tego za zdrad.
A za co?
Nie wiem. Moe za wspprac z Wielkim Bratem, obowizek wzgldem wiodcego narodu
wolnego wiata?
Wic przekazywa wam informacje.

Raczej sami si w nie zaopatrywalimy dziki jego pomocy. Przekaza nam dane dotyczce
waszych serwerw i szyfrowania. W normalnej sytuacji nie byoby to gorsze ni inne rzeczy, ktrymi
si zajmujemy. Przecie podsuchujemy wszystko, od ssiedzkich plotek po rozmowy telefoniczne
premierw.
Ale to wycieko jeszcze dalej.
Pyno tak, jakbymy byli lejkiem. Wiem, Gabriello, e nie do koca dziaaa zgodnie z zasadami. Ale z moralnego punktu widzenia postpia susznie, jestem o tym przekonana i dopilnuj,
eby twoi przeoeni si o tym dowiedzieli. Wiedziaa, e co jest nie tak w waszej organizacji,
wic musisz dziaa niestandardowo, a i tak nie chciaa uciec od odpowiedzialnoci.
A mimo to si nie udao.
Czasem si nie udaje, bez wzgldu na to, jak sumiennie pracujemy.
Dziki, Alono, mio, e tak mwisz. Ale jeli Augustowi Balderowi co si stao, nigdy sobie
tego nie wybacz.
Z chopcem wszystko w porzdku. Jedzi gdzie samochodem z pann Salander, na wypadek
gdyby komu przyszo do gowy znw ich ciga.
Gabriella najwyraniej nie zrozumiaa.
Co masz na myli?
e nic mu nie jest, skarbie, a dziki niemu morderca jego ojca zosta ujty i zidentyfikowany.
Chcesz powiedzie, e August Balder yje?
Tak, wanie to chc powiedzie.
Skd wiesz?
Mona powiedzie, e mam swoje rdo w strategicznym miejscu.
Alona
Tak?
Jeli to, co mwisz, jest prawd, to wanie wrcia mi ycie.
Potem Gabriella Grane zadzwonia do Heleny Kraft. Nalegaa, eby Mrten Nielsen by na spotkaniu. Helena Kraft, chcc nie chcc, zgodzia si.
O WP DO SMEJ Ed Needham i Mikael Blomkvist wyszli z domku Gabrielli Grane i zeszli po
drewnianych schodach do stojcego na parkingu audi. Dookoa zalega nieg. aden z nich nie odezwa si ani sowem. O wp do szstej Mikael dosta wiadomo od Lisbeth, tak samo lakoniczn
jak zwykle.
August cay i zdrowy. Jeszcze troch bdziemy si ukrywa.
Znowu nie napisaa nic o tym, w jakim jest stanie. Ale wiadomo o chopcu go uspokoia.
Potem zosta poddany dugiemu przesuchaniu. Szczegowo opowiedzia Sonji Modig i Jerkerowi

Holmbergowi, co on i Millennium robili przez ostatnie dni. Nie byo zbyt sympatycznie. Mimo to
mia wraenie, e do pewnego stopnia go rozumiej. Godzin pniej szed wzdu pomostu i zbocza.
Kawaek dalej dostrzeg znikajc w lesie sarn. Usiad na przednim siedzeniu audi. Czeka na Eda,
ktry wlk si kilka metrw za nim. Najwyraniej bolay go plecy.
Jadc w kierunku Brunn, nieoczekiwanie utknli w korku. Przez kilka minut stali w miejscu.
Mikael pomyla o Andreiu. Wci nie dawa znaku ycia.
Mgby wczy jak krzykliw stacj? zapyta Ed.
Mikael nastawi radio na sto siedem i jeden i od razu usysza Jamesa Browna. Wrzeszcza, jaka to
z niego seksmaszyna.
Daj mi, prosz, swoje telefony powiedzia Ed. Pooy je z tyu, tu przy gonikach. Najwyraniej zamierza przekaza jakie poufne informacje, a Mikael nie mia nic przeciwko temu. Musia
napisa artyku i chcia wiedzie jak najwicej. Doskonale zdawa sobie spraw, e dziennikarz
ledczy zawsze moe si sta narzdziem sucym realizacji prywatnych interesw.
Nikt nie wyjawia nic poufnego, jeli nie ma z tego korzyci. Czasami pobudki s szlachetne, jak na
przykad poczucie sprawiedliwoci, ch ujawnienia korupcji czy naduy. Najczciej jednak w gr
wchodzi walka o wadz ch pogrenia przeciwnika i wzmocnienia wasnej pozycji. Dlatego
reporterowi nigdy nie wolno zapomnie o pytaniu: dlaczego si o tym dowiaduj?
To prawda, czasem dobrze jest by pionkiem, przynajmniej do pewnego stopnia. Kade odkrycie
nieubaganie kogo osabia, wzmacniajc jednoczenie wpywy innych. Kiedy upada kto, kto ma
wadz, jego miejsce szybko zajmuje kto inny, niekoniecznie lepszy. Jeeli w t walk zaangauje
si dziennikarz, powinien zna jej reguy i zdawa sobie spraw, e nie jest jedynym, ktry wyjdzie
z niej zwycisko.
Wolno sowa i demokracja te musz zwyciy. Nawet jeli przeciek wynika z chciwoci albo
dzy wadzy, moe prowadzi do czego dobrego ujawnienia nieprawidowoci i naprawienia
sytuacji. Dziennikarz musi tylko rozumie cay mechanizm i w kadym wersie, w kadej sprawie,
take kiedy weryfikuje fakty, musi walczy o swoj niezaleno. Mikael zda sobie spraw, e czuje
pewne pokrewiestwo z Edem Needhamem, a nawet lubi jego mrukliwy urok. Ale nie ufa mu ani
przez sekund.
No to sucham zwrci si do niego.
Powiem tak zacz Ed. Jest pewien rodzaj wiedzy, ktry bardziej ni inne mobilizuje do dziaania.
Taka, ktra pozwala zarobi?
Zgadza si. Wiemy, e w gospodarce poufne informacje s wykorzystywane waciwie od
zawsze. Nawet jeli mao kogo udaje si zapa na gorcym uczynku, to i tak kursy akcji zawsze id

w gr przed ogoszeniem korzystnych danych dotyczcych firmy. Za kadym razem kto korzysta
z okazji i dokonuje zakupu.
To prawda.
Przez dugi czas nie dotyczyo to sub wywiadowczych, poniewa informacje, ktrymi zarzdzalimy, byy innej natury. Miay zupenie inn si raenia. Od zakoczenia zimnej wojny wiele si
w tej kwestii zmienio. Szpiegostwo przemysowe, nadzr nad ludmi i firmami, to wszystko poszo
do przodu. Dzi si rzeczy mamy mnstwo informacji, dziki ktrym mona si wzbogaci, nierzadko w krtkim czasie.
I chcesz powiedzie, e to jest wykorzystywane.
Caa rzecz w tym, eby to wykorzystywa. Zajmujemy si szpiegostwem przemysowym, eby
pomc krajowemu przemysowi zapewni korzyci naszym wielkim koncernom, informowa je
o sabych i mocnych stronach konkurentw. Szpiegostwo przemysowe jest aktem patriotyzmu. Ale,
jak wszelka dziaalno wywiadowcza, stoi na granicy prawa. Kiedy pomoc zamienia si w dziaalno przestpcz?
No tak, kiedy?
To wanie jest pytanie. Jeli o to chodzi, niewtpliwie nastpio przewartociowanie. To, co
jeszcze kilka dekad temu byo uwaane za niezgodne z prawem lub niemoralne, dzi jest comme il
faut. Adwokaci pomagaj legitymizowa kradziee i naduycia. My w NSA nie bylimy lepsi, a moe
nawet
Gorsi.
Spokojnie, pozwl mi skoczy cign Ed. Powiedziabym, e mimo wszystko mamy jakie
zasady. Ale jestemy wielk organizacj, zatrudniamy dziesitki tysicy ludzi. Zawsze znajd si
wrd nich kanalie, nawet wysoko postawione kanalie, jak te, o ktrych zamierzam ci opowiedzie.
Nie da si tego unikn.
Oczywicie opowiesz mi o nich z czystej yczliwoci doda Mikael z pewn doz sarkazmu.
Ha, ha, moe nie do koca. Ale posuchaj. Wiesz, co si dzieje, kiedy kilku naszych wysoko
postawionych pracownikw na wszelkie sposoby przekracza granic prawa?
Nic przyjemnego.
Staj si powanymi konkurentami dla przestpczoci zorganizowanej.
Pastwo i mafia zawsze walczyy na jednej arenie powiedzia Mikael.
Jasne, jedni i drudzy wymierzaj wasn sprawiedliwo, sprzedaj narkotyki, ochraniaj ludzi,
a nawet zabijaj, tak jak u nas. Jednak prawdziwy problem powstaje, kiedy na jakim polu nasze
dziaania zaczynaj si pokrywa.
I do tego wanie doszo?

Niestety tak. Jak wiesz, w Solifonie jest tajna sekcja kierowana przez Zigmunda Eckerwalda. Ma
ustala, czym zajmuj si konkurencyjne firmy z brany zaawansowanych technologii.
Nie tylko tym si zajmuj.
Zgadza si. Poza tym kradn i sprzedaj to, co im si udao ukra, co oczywicie dziaa na niekorzy Solifonu, a moe i caej giedy NASDAQ.
A take wasz.
Tak jest. Okazao si, e nasi szemrani chopcy pniej podam ci wszystkie szczegy, ale to
przede wszystkim dwaj szefowie odpowiedzialni za szpiegostwo przemysowe Joacim Barclay
i Brian Abbot, i ich podwadni korzystaj z pomocy Eckerwalda i jego ekipy, a sami z kolei pomagaj im prowadzi dziaalno podsuchow na szerok skal. Solifon wskazuje, gdzie naley szuka
wielkich innowacji, a nasi cholerni idioci staraj si o rysunki i szczegy techniczne.
A inkasowane pienidze nie zawsze trafiaj do pastwowej kasy.
Jest jeszcze gorzej, przyjacielu. Jeeli robisz takie rzeczy na pastwowej posadzie, bardzo si
naraasz. Eckerwald i jego ekipa pomagaj te gronym przestpcom, cho waciwie na pocztku
nie wiedzieli, e to groni przestpcy.
Ale tak byo?
Tak, a przy tym mieli gowy na karku. Pracowali dla nich hakerzy na takim poziomie, e sam
marzybym o tym, eby ich zatrudni. Zawodowo zajmowali si wykorzystywaniem informacji, wic
moesz si domyla, co si stao. Kiedy odkryli, czym si zajmuj nasi chopcy z NSA, znaleli si
w wymarzonej sytuacji.
Mogli dyktowa warunki.
Mieli nielich przewag i, rzecz jasna, wykorzystali j do maksimum. Nasi chopcy okradali nie
tylko koncerny, ale te mae rodzinne firmy i walczcych o przeycie samodzielnych innowatorw.
Nie wygldaoby to adnie, gdyby wyszo na jaw, wic doszo do godnej poaowania sytuacji,
w ktrej nasi chopcy czuli, e musz pomaga nie tylko Eckerwaldowi i jego ekipie, ale rwnie
przestpcom.
Masz na myli Spiders?
Tak jest. Moe mimo wszystko kada ze stron przez jaki czas bya zadowolona. To naprawd
big business i wszyscy obrzydliwie si na tym wzbogacili. I nagle do akcji wkroczy geniusz, niejaki
profesor Balder, i zacz wszy, a robi to tak umiejtnie, jak wszystko, czego si podejmowa.
Pozna ich dziaalno, a przynajmniej jej cz. Wszyscy oczywicie byli przeraeni i doszli do
wniosku, e trzeba co zrobi. Nie jestem pewien, ale nasi chopcy chyba liczyli na to, e wystarcz
grzmicy, miotajcy groby adwokaci. Okazao si jednak, e byli w bdzie, tym bardziej e jechali
na jednym wzku z bandytami. Czonkowie Spiders woleli przemoc i wczyli naszych chopcw do

swojego planu, eby jeszcze mocniej ich ze sob zwiza.


Boe!
Ale to tylko may wrzd na ciele naszej organizacji. Przyjrzelimy si pozostaej dziaalnoci
i
Z pewnoci z moralnego punktu widzenia nie mona jej nic zarzuci dokoczy Mikael ostro.
Ale mam to gdzie. Mwimy teraz o ludziach, ktrzy nie cofn si przed niczym.
Przemoc rzdzi si wasn logik. Trzeba koczy to, co si zaczo. A wiesz, co w tym wszystkim najmieszniejsze?
Nie widz w tym nic miesznego.
No to, powiedzmy, paradoksalne. Ot nie dowiedziabym si o tym, gdyby do naszego intranetu
nie wamaa si hakerka.
To kolejny powd, eby j zostawi w spokoju.
Taki te mam zamiar, o ile zdradzi, jak tego dokonaa.
Dlaczego to takie wane?
Ju nigdy aden dra nie wamie si do mojego systemu. Chc wiedzie dokadnie, jak to zrobia, i powzi odpowiednie kroki. Potem zostawi j w spokoju.
Nie wiem, ile s warte twoje obietnice. Ale zastanawia mnie co innego powiedzia Mikael.
Dawaj!
Wspominae o dwch facetach: Barclayu i Abbocie, prawda? Jeste pewien, e to nie dotaro
wyej? Kto przede wszystkim odpowiada za szpiegostwo przemysowe? To musi by jedna
z waszych szych, prawda?
Niestety nie mog zdradzi jego nazwiska. Jest objte tajemnic.
No trudno, musz si z tym pogodzi.
Musisz odpar Ed zdecydowanie, a Mikael zauway, e ruch zela.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 28
24 listopada, popoudnie
PROFESOR CHARLES EDELMAN sta na parkingu przed Instytutem Karolinska i zachodzi
w gow, w co te si wpakowa. Nie za bardzo rozumia, o co chodzi, a ju na pewno nie mia czasu
si tym zajmowa. Tym niemniej zgodzi si na co, przez co musia odwoa szereg spotka, wykadw i konferencji.
Mimo to byo mu dziwnie wesoo. Oczarowa go nie tylko chopiec, ale take moda kobieta.
Wygldaa, jakby jeszcze przed chwil bia si w jakim zauku, a jednak jedzia nowym bmw,
a w jej gosie pobrzmiewa chodny autorytet. Niemal bezwiednie odpowiada na jej pytania, odrzucajc wszystkie propozycje wynagrodzenia.
Powiedzia nawet, e sam zapaci za podr i hotel. Pewnie mczyo go poczucie winy. By yczliwie nastawiony do chopca. August budzi jego naukow ciekawo. Sawant, ktry rysuje z fotograficzn precyzj i rozkada liczby na czynniki pierwsze uzna to za wyjtkowo fascynujcy przypadek. Postanowi nawet, e daruje sobie kolacj noblowsk. Sam by tym zdziwiony. Ta moda kobieta
naprawd namieszaa mu w gowie.
HANNA BALDER siedziaa w kuchni i palia. Czua ucisk w odku. Obcy ludzie bardzo jej pomogli i okazali wsparcie, ale Lasse sprawi jej tgie lanie. Nie radzi sobie z jej niepokojem. Pewnie
dlatego, e nie zostawia miejsca na jego wasne cierpienie.
Co chwil wybucha: Nie umiesz nawet dopilnowa swojego dzieciaka?. Wymachiwa rkami
i rzuca ni po mieszkaniu, jakby bya szmacian lalk. Wiedziaa, e za chwil znowu wpadnie
w sza. Zrobia nieostrony ruch i zalaa kaw stron z informacjami kulturalnymi w Dagens Nyheter, ktr przed chwil czyta. Wyzoliwia si nad recenzj spektaklu. Twierdzi, e jest zbyt
pochlebna dla kolegw, ktrych nie lubi.
Co ty zrobia, do cholery? sykn.
Przepraszam powiedziaa szybko. Zaraz to wytr.
Widzc kciki jego ust, domylia si, e to nie wystarczy. Wiedziaa, e j uderzy, jeszcze zanim
on to wiedzia. Przygotowaa si na policzek. Nie powiedziaa ani sowa i nie ruszya gow. Czua
tylko, e omocze jej serce, a oczy napeniaj si zami. Nie chodzio jednak o cios. Cios by tylko
czynnikiem wyzwalajcym. Rano odbya tak dziwn rozmow, e ledwo zrozumiaa, o co w tym
wszystkim chodzi. August zosta odnaleziony, ale potem znowu znikn i prawdopodobnie by cay
i zdrowy. Prawdopodobnie. Nie wiedziaa nawet, czy ta wiadomo powinna j uspokoi, czy zaniepokoi jeszcze bardziej.

Nie miaa wrcz siy sucha. Teraz, kilka godzin pniej, nadal nic si nie dziao. Najwyraniej
nikt nie wiedzia nic nowego. Nagle wstaa, nie zastanawiajc si, czy nie padn kolejne ciosy.
Posza do duego pokoju. Za plecami syszaa ciki oddech Lassego. Na pododze nadal leay
kartki Augusta. Zza okna dobiegao wycie karetki. Na klatce sycha byo czyje kroki. Czy kto do
nich szed? Rozleg si dzwonek.
Nie otwieraj sykn Lasse. To tylko jaki pierdolony dziennikarz.
Ona te nie chciaa otwiera. Na myl o spotkaniu z kimkolwiek robio jej si niedobrze. Ale
mimo wszystko musiaa otworzy. Moe policja chciaa j jeszcze raz przesucha, a moe mieli
jakie nowe wieci, dobre albo ze. Podesza do drzwi i w tej samej chwili pomylaa o Fransie.
Przypomniaa sobie, jak przyszed po Augusta. Pamitaa jego oczy i e nie mia brody. Pamitaa
te, e tsknia za dawnym yciem, z czasw przed Westmanem, kiedy dzwoniy telefony, napyway
propozycje, a strach jeszcze nie zatopi w niej szponw. Otworzya zabezpieczone acuchem drzwi.
Z pocztku nie widziaa nic, tylko wind i czerwonobrunatne ciany. Zaraz potem poczua si tak,
jakby j przeszy prd. W pierwszej chwili nie wierzya wasnym oczom. Ale na progu naprawd sta
August! Wosy mia straszliwie skotunione, ubranie brudne, na nogach o wiele za due trampki,
a mimo to patrzy na ni z takim samym powanym, nieodgadnionym wyrazem twarzy. Odpia acuch i otworzya drzwi. Nie oczekiwaa, e bdzie sam, ale i tak si wzdrygna. Koo Augusta staa
moda dziewczyna w skrzanej kurtce, z zadrapaniami na twarzy i ziemi we wosach. Staa ze
spuszczon gow. W rce trzymaa du torb podrn.
Przyszam zwrci ci syna powiedziaa, nie podnoszc wzroku.
Mj Boe krzykna Hanna. Mj Boe!
Nie bya w stanie powiedzie nic wicej. Przez kilka sekund staa w drzwiach i nie wiedziaa, co
pocz. Po chwili jej ramiona zaczy si trz. Pada na kolana, nic sobie nie robic z tego, e
August nie cierpia si przytula. Obja go i zacza mamrota: Mj synku, mj synku. W kocu
w jej oczach pojawiy si zy. August nie tylko jej na to pozwala, ale wrcz sprawia wraenie,
jakby sam chcia co powiedzie. Pomylaa, e to dziwne. Czyby na dodatek nauczy si mwi?
Nie zdy. W drzwiach stan Lasse.
Co, do diaba co on tu robi? powiedzia. Wyglda, jakby mia ochot bi dalej.
I nagle si rozjani. W pewnym sensie by to wspaniay aktorski popis. W mgnieniu oka zacz
wieci tym swoim olniewajcym blaskiem, ktry robi takie wraenie na kobietach.
I jeszcze z dostaw do domu doda. Fenomenalnie! Dobrze si czuje?
W porzdku odpara kobieta dziwnie guchym gosem. Bez pytania wesza do rodka, w uboconych czarnych butach i z torb w rce.
Jasne, zapraszamy powiedzia Lasse cierpko. Nie krpuj si.

Jestem tu po to, eby ci pomc si spakowa, Lasse oznajmia kobieta lodowatym tonem.
To byo takie dziwne, e Hanna miaa pewno, e si przesyszaa. Wida byo, e Lasse rwnie
nie zrozumia. Gapi si na ni z gupi min.
Co ty mwisz?
Masz si std wyprowadzi.
Prbujesz by zabawna?
Ani troch. W tej chwili masz opuci ten dom i nigdy wicej nie zblia si do Augusta.
Widzisz go po raz ostatni.
Chyba oszalaa!
Nie, jestem dla ciebie bardzo askawa. W pierwszej chwili chciaam po prostu zrzuci ci ze
schodw i zgotowa ci pieko. Ale wziam ze sob torb. Pomylaam, e pozwol ci zapakowa
kilka koszul i par gatek.
Co z ciebie za dziwado? wycedzi Lasse, jednoczenie zdumiony i wcieky. Zbliy si do
niej z gronym wyrazem twarzy. Hanna przez chwil zastanawiaa si, czy j take uderzy.
Co sprawio, e si zawaha. Moe jej oczy, a moe po prostu to, e nie zachowywaa si jak inni.
Zamiast si wycofa z przestraszon min, umiechna si chodno, wyja z wewntrznej kieszeni
kilka pomitych kartek i podaa mu je.
Jeeli ty i twj kumpel Roger bdziecie kiedy tsknili za Augustem, moecie spojrze na to
i powspomina.
Lasse by wyranie zdumiony. Zdezorientowany zacz przeglda papiery. Po chwili jego twarz
wykrzywi paskudny grymas. Hanna nie moga si powstrzyma i rwnie zerkna. To byy rysunki,
a ten na samej grze przedstawia Lassego. Wymachiwa piciami i wyglda na naprawd zego.
Cho potem nie potrafia wytumaczy, jak to moliwe, zrozumiaa nie tylko to, co si dziao, kiedy
August zostawa sam z Lassem i Rogerem. Zobaczya te swoje ycie. Janiej i wyraniej, ni
widziaa je przez wiele ostatnich lat.
Dokadnie tak samo, z tak samo wykrzywion, wciek twarz, spoglda na ni setki razy, ostatnio mniej wicej minut wczeniej. Zrozumiaa, e nikt nie powinien znosi czego takiego ani ona,
ani August. Wzdrygna si, a przynajmniej tak jej si wydawao, bo kobieta spojrzaa na ni uwanie. Ona te na ni popatrzya i cho stwierdzenie, e stay si sobie bliskie, byoby przesad, na
pewno na jakim poziomie zawizaa si midzy nimi ni porozumienia. Kobieta spytaa:
Mam racj, Hanno? Prawda, e powinien si std wynosi?
To pytanie byo miertelnie niebezpieczne. Hanna spucia wzrok i spojrzaa na due trampki
Augusta.
Co to za buty?

Moje.
Dlaczego?
Rano wyjedalimy w popiechu.
Co robilicie?
Ukrywalimy si.
Nie rozumiem zacza, ale nie zdya powiedzie nic wicej. Lasse brutalnie pocign j
za rk.
Moe wyjanisz tej psychopatce, e jedyn osob, ktra std wyleci, jest ona?! rykn.
Tak, tak odpara Hanna.
No to wyjanij!
Wtedy nastpio co, czego nie potrafia wytumaczy. Moe spowodowa to wyraz twarzy Lassego, a moe nieugito, jak dostrzega w postawie i w zimnych oczach modej kobiety. Nagle usyszaa, jak mwi:
Wyjd, Lasse. Wyjd i nigdy ju nie wracaj!
Sama nie wierzya, e to si dzieje naprawd. Czua si tak, jakby mwi za ni kto inny. Potem
wszystko potoczyo si szybko. Lasse unis rk, eby j uderzy. Ale nie on wymierzy cios. Moda
kobieta zareagowaa byskawicznie. Niczym wytrawny bokser trzy razy zdzielia go w twarz, po
czym podcia mu nogi kopniakiem. Lasse run na ziemi.
Co jest, u diaba? powiedzia tylko.
Run na podog, a moda kobieta stana nad nim. Po wszystkim Hanna raz po raz przypominaa
sobie, co powiedziaa. Czua si tak, jakby odzyskaa cz siebie. Zrozumiaa, jak mocno i jak dugo
pragna, eby Lasse Westman znikn z jej ycia.
BUBLANSKI TSKNI za rabbim Goldmanem.
Tskni za pomaraczow czekolad Sonji Modig, za swoim nowym kiem Dux, za inn por
roku. Teraz jednak mia doprowadzi do porzdku ledztwo i wanie to zamierza zrobi. Rzeczywicie w pewnym sensie by zadowolony. Wygldao na to, e August jest cay i zdrowy i jedzie do
mamy.
Morderca jego ojca zosta schwytany, wanie dziki niemu i Lisbeth Salander, cho nie byo
pewne, czy przeyje. By ciko ranny i lea na oddziale intensywnej terapii w szpitalu Danderyd.
Nazywa si Borys Lebedew, ale od dawna posugiwa si nazwiskiem Jan Holtser. Mieszka w Helsinkach. By majorem i byym onierzem elitarnej jednostki radzieckiej armii. Jego nazwisko pojawiao si w wielu ledztwach w sprawie morderstw, ale nie mona go byo o nic oskary. Oficjalnie by prywatnym przedsibiorc dziaajcym w brany ochroniarskiej i mia podwjne obywatelstwo fiskie i rosyjskie. Prawdopodobnie kto majstrowa przy jego kartotece.

Rwnie dwaj pozostali mczyni znalezieni nieopodal domku na Ingar zostali zidentyfikowani
po odciskach palcw. Byli to Dennis Wilton stary gangster ze Svavelsj MC, ktry odsiadywa
wyrok za napad rabunkowy i pobicie i Wadimir Orow, Rosjanin skazany w Niemczech za strczycielstwo. Jego dwie ony zginy tragicznie w niewyjanionych okolicznociach. aden nie powiedzia ani sowa o tym, co si stao, ani o niczym innym. Bublanski nie robi sobie zbyt wielkich
nadziei, e co si w tej kwestii zmieni. Ludzie tego pokroju nie s podczas przesucha zbyt rozmowni. Z drugiej strony, pomyla, takie s reguy gry.
Przeczuwa, e obaj byli tylko szeregowymi onierzami, nad ktrymi stali dowdcy. Nie podobao
mu si to. Najwyraniej mieli powizania z najbardziej wpywowymi osobami z Rosji i Stanw
Zjednoczonych. Nie przeszkadzao mu to, e Mikael Blomkvist wie na temat jego ledztwa wicej ni
on. Nie zaleao mu na prestiu. Chcia tylko posuwa si naprzd i z wdzicznoci przyjmowa
informacje, bez wzgldu na to, kto ich dostarcza. Mimo to wnikliwe wnioski Mikaela przypominay
mu o ich wasnych niepowodzeniach, przecieku w ledztwie i niebezpieczestwie, na ktre narazili
chopca. Wiedzia, e nie przestanie si z tego powodu wcieka. Moe wanie dlatego nie spodobao mu si to, e szefowej Spo, Helenie Kraft, tak bardzo zaleao, eby si z nim skontaktowa.
Zreszt nie tylko jej. Chcieli tego rwnie informatycy z Krajowej Policji Kryminalnej, prokurator
Richard Ekstrm, a take profesor z Uniwersytetu Stanforda Steven Warburton z Machine Intelligence Research Institute MIRI. Amanda Flod twierdzia, e chcia porozmawia o jakim powanym
zagroeniu.
By wzburzony. Z tego i z tysica innych powodw. Nagle rozlego si pukanie do drzwi. W progu
stana Sonja Modig. Wygldaa na zmczon, bya nieumalowana. Na jej twarzy dostrzeg co
nowego, odsonitego.
Ci trzej, ktrych zatrzymalimy, s operowani powiedziaa. Troch potrwa, zanim bdziemy
mogli ich znw przesucha.
Chyba raczej sprbowa przesucha.
Moe i tak. Ale zdyam uci sobie krtk pogawdk z Lebedewem. Chwil przed operacj
by przytomny.
I co powiedzia?
e chce porozmawia z pastorem.
Dlaczego wszyscy szalecy i mordercy zrobili si tacy religijni?
Podczas gdy wszyscy rozsdni starzy komisarze wtpi w Boga?
Ot to!
Rzecz w tym, e wydawa si zrezygnowany, a to moim zdaniem dobrze wry cigna Sonja.
Kiedy mu pokazaam rysunek, machn tylko rk.

Nie prbowa twierdzi, e to wymysy?


Zamkn tylko oczy i zacz mwi o pastorze.
Orientujesz si, czego chce ten amerykaski profesor, ktry cigle dzwoni?
Jaki Nie Koniecznie chce z tob porozmawia. Myl, e chodzi o badania Baldera.
A ten mody dziennikarz, Zander?
O nim wanie chciaam z tob porozmawia. Mam ze przeczucia.
Co wiemy?
e pracowa do pna, a potem znikn. Ostatni raz widziano go pnym wieczorem w okolicach
Katarinahissen w towarzystwie piknej kobiety o ciemnoblond lub rudawych wosach i w drogich,
ekskluzywnych ciuchach.
Pierwsze sysz.
Widzia ich piekarz ze Skansenu. Nazywa si Ken Eklund i mieszka w budynku, w ktrym mieci
si redakcja Millennium. Stwierdzi, e wygldali na zakochanych, a w kadym razie Zander na
takiego wyglda.
Chcesz powiedzie, e mg si zapa na jej lep?
Niewykluczone.
Czy to moliwe, e to ta sama osoba, ktr widziano na Ingar?
Sprawdzamy to. Niepokoi mnie to, e najwyraniej szli w stron Gamla stan. To tam wyapalimy sygna jego komrki.
Rozumiem.
Niepokojce jest to, e Orow, ten gnojek, ktry pluje na mnie za kadym razem, kiedy prbuj
go przesucha, ma mieszkanie przy Mrten Trotzigs grnd.
Bylicie tam?
Jeszcze nie, ale si wybieramy. Wanie si o tym dowiedzielimy. Mieszkanie jest zapisane na
jedn z jego firm.
No to miejmy nadziej, e nie spotka nas tam adna niemia niespodzianka.
Ot to.
LASSE WESTMAN lea w przedpokoju na pododze. Nie wiedzia, dlaczego tak bardzo si boi. To
przecie bya tylko jaka laska, wykolczykowana punkwa, ledwo sigaa mu do piersi. Powinien j
wyrzuci jak maego szczura. A mimo to by jak sparaliowany, cho nie sdzi, eby to miao co
wsplnego z tym, jak si bia, ani tym bardziej ze stop, ktr trzymaa na jego brzuchu. Chodzio
o co innego, bardziej nieuchwytnego, w jej spojrzeniu, a moe nawet w caej jej postaci. Przez kilka
minut lea jak idiota i sucha.
Wanie mi przypomniae powiedziaa e moja rodzina ma jaki straszny feler. Wydaje si,

e jestemy zdolni do wszystkiego. Do najbardziej niewyobraalnego okruciestwa. Moe to jakie


wady genetyczne. Ja mam tak z ludmi, ktrzy krzywdz kobiety i dzieci. Staj si przy nich miertelnie niebezpieczna. Kiedy zobaczyam rysunki Augusta, przedstawiajce ciebie i twojego koleg
Rogera, pomylaam, e chciaabym zrobi wam naprawd powan krzywd. Dugo mogabym
o tym mwi. Ale uwaam, e August ma ju do, wic istnieje maa szansa, e potraktuj was troch agodniej.
Jestem zacz Lasse.
Milcz cigna. To nie s negocjacje. Ani rozmowa. Po prostu przedstawiam ci warunki.
Z prawnego punktu widzenia nie ma adnego problemu. Frans by na tyle rozsdny, eby przepisa
mieszkanie na Augusta. Co do reszty: masz dokadnie cztery minuty na spakowanie swoich rzeczy,
a potem spywaj. Jeli ty albo Roger tu wrcicie albo w jakikolwiek sposb bdziecie si kontaktowa z Augustem, sponiewieram was tak, e do koca swoich dni nie bdziecie w stanie zrobi nic
przyjemnego. I zgosz na policj, e zncalicie si nad Augustem. Jak wiesz, mam nie tylko rysunki,
ale take zeznania psychologw i biegych. Skontaktuj si nawet z kolorow pras. Poinformuj ich,
e mam co, co potwierdza informacje na twj temat, ktre pojawiy si po tym, jak pobie Renat
Kapusinski. Co wtedy zrobie, Lasse? Nie odgryze jej przypadkiem policzka i nie kopae jej po
gowie?
Czyli pjdziesz do prasy.
Pjd do prasy. Zaszkodz tobie i twojemu przyjacielowi na wszelkie moliwe sposoby. Ale
moe podkrelam: moe unikniecie najgorszego ponienia, jeli nigdy wicej nie pokaecie si
w pobliu Hanny i Augusta i nie skrzywdzicie ju adnej kobiety. Tak naprawd mam was w dupie.
Chc tylko, ebymy wszyscy, z Augustem na czele, nie musieli was wicej oglda. Dlatego musisz
std znikn. Jeli posuchasz mojej rady i od tej pory bdziesz y jak skromny, strachliwy mnich,
moe to wystarczy. Wtpi, eby wytrzyma, bo jak wiesz, kiedy chodzi o przemoc wobec kobiet,
prawdopodobiestwo recydywy jest due, a poza tym jeste gnojem i mieciem, ale przy odrobinie
szczcia moe Zrozumiae?
Zrozumiaem odpar Lasse Westman i znienawidzi si za to.
Nie widzia jednak innej moliwoci, jak tylko przytakn i zrobi, co kazaa. Wsta, poszed do
sypialni i w popiechu spakowa troch ubra. Potem wzi paszcz i telefon i wyszed. Nie mia
pojcia, dokd pj. Nigdy w yciu nie czu si taki aosny.
Na dworze zacina nieprzyjemny deszcz ze niegiem.
LISBETH USYSZAA TRZASK zamykajcych si drzwi. Na kamiennych schodach powoli cichy
kroki. Spojrzaa na Augusta. Sta nieruchomo, z opuszczonymi rkami, i patrzy na ni przenikliwie.
Wprawia j w zakopotanie. Chwil wczeniej miaa kontrol nad sytuacj, a teraz nagle poczua si

niepewnie. Nie moga te poj, co si dzieje z Hann Balder.


Wygldaa, jakby za chwil miaa wybuchn paczem, a August zacz potrzsa gow i niewyranie mamrota. Tym razem nie byy to liczby pierwsze, tylko co zupenie innego. Lisbeth najbardziej ze wszystkiego chciaa sobie pj. Ale zostaa. Jeszcze nie skoczya. Wyja z kieszeni
dwa bilety lotnicze, voucher hotelowy i gruby plik banknotw, zarwno koron, jak i euro.
Chciaabym tylko z gbi serca zacza Hanna.
Milcz przerwaa jej Lisbeth. Tu masz bilety do Monachium. Samolot odlatuje wieczorem,
pitnacie po sidmej, wic musicie si spieszy. Stamtd zostaniecie przewiezieni bezporednio do
Schloss Einau. To elegancki hotel niedaleko Garmisch-Partenkirchen. Bdziecie mieszkali w duym
pokoju na samej grze, pod nazwiskiem Mller. Na pocztek przez trzy miesice. Skontaktowaam
si z profesorem Charlesem Edelmanem i wytumaczyam mu, dlaczego tak wane jest zachowanie
tajemnicy. Bdzie was regularnie odwiedza i pilnowa, eby August mia dobr opiek. Zorganizuje
te prywatnych nauczycieli.
artujesz?
Milcz, powiedziaam. Mwi miertelnie powanie. To prawda, policja ma ju rysunek Augusta,
a morderca zosta zatrzymany. Ale jego zleceniodawcy s na wolnoci i nie da si przewidzie, co
planuj. Musicie natychmiast opuci to mieszkanie. Ja mam co innego do roboty. Wynajam kierowc. Zawiezie was na lotnisko Arlanda. Moe i wyglda troch podejrzanie, ale jest w porzdku.
Moecie go nazywa Plague. Zrozumiaa?
Tak, ale
adnych ale. Posuchaj. Nie wolno wam tam uywa kart kredytowych ani dzwoni z twojego
telefonu. Mam dla ciebie bezpieczny telefon, blackphonea, na wypadek gdyby trzeba byo wszcz
alarm. Mj numer jest ju zapisany. Pokryj wszystkie koszty hotelu. Dostaniecie te sto tysicy koron
na nieprzewidziane wydatki. Jakie pytania?
To szalestwo.
Nie.
Jakim cudem bdzie ci na to sta?
Dam sobie rad.
Jak mamy
Nie daa rady powiedzie nic wicej. Wygldaa na kompletnie zdezorientowan, jakby nie wiedziaa, co myle. Nagle si rozpakaa.
Jak mamy ci dzikowa? wydusia.
Dzikowa?
Lisbeth powtrzya to sowo, jakby byo dla niej zupenie niezrozumiae, a kiedy Hanna ruszya do

niej z wycignitymi rkami, cofna si. Patrzya w podog.


We si w gar! Ogarnij si i skocz z tym, co bierzesz z tabletkami czy co to tam jest. Tak mi
podzikujesz.
Tak, oczywicie
A jeeli komu przyjdzie do gowy twierdzi, e August powinien trafi do jakiego orodka,
atakuj, brutalnie i bezwzgldnie. Zawsze celuj w najsabszy punkt. Masz by jak wojowniczka.
Wojowniczka?
Tak jest. Nikt nie bdzie
Lisbeth przerwaa. Uwiadomia sobie, e nie s to zbyt imponujce sowa poegnania. Musiay
jednak wystarczy, wic si odwrcia i ruszya do drzwi. Zdya zrobi zaledwie kilka krokw,
kiedy August znw zacz mamrota, tym razem dao si zrozumie, co mwi.
Nie id, nie id powtarza.
Lisbeth take i na to nie miaa dobrej odpowiedzi.
Dasz sobie rad odpara tylko i dodaa: Dziki za to, e rano krzykne.
Na chwil zapada cisza. Lisbeth zastanawiaa si, czy powiedzie co jeszcze, ale w kocu tego
nie zrobia. Odwrcia si i wysza. Hanna krzykna za jej plecami:
Nie mog opisa, ile to dla mnie znaczy!
Lisbeth nie usyszaa jednak ani sowa. Zbiegaa ju po schodach. Wsiada do samochodu zaparkowanego przy Torsgatan. Kiedy wjechaa na most Vsterbron, zadzwoni Mikael. Powiedzia, e
w NSA ju wpadli na jej trop.
Przeka im, e ja te wpadam na ich trop wymamrotaa.
Potem pojechaa do Rogera Wintera i zrobia wszystko, eby si miertelnie przerazi. Nastpnie
wrcia na Fiskargatan i zaja si zaszyfrowanym plikiem z NSA, ale ani o krok nie zbliya si do
rozwizania.
ED I MIKAEL spdzili cay dzie w Grand Htelu. Ciko pracowali. Ed mia dla Mikaela wspania histori, a Mikael mg napisa sensacyjny artyku, ktrego on, Erika i Millennium tak bardzo
potrzebowali. Mimo to nieprzyjemne uczucie nie znikao, nie tylko dlatego, e Andrei si nie odnalaz. Mikael mia wraenie, e z samym Edem co jest nie tak. Dlaczego w ogle si pojawi i dlaczego woy tyle energii w pomoc maej, szwedzkiej gazecie, tak bardzo oddalonej od wszystkich
orodkw wadzy w Stanach Zjednoczonych?
Mona to byo traktowa jak wymian usug. Obieca Edowi, e nie bdzie ujawnia informacji
o wamaniu, i doda, e przynajmniej sprbuje skoni Lisbeth, eby z nim porozmawiaa. Uzna, e
to wyjanienie nie jest satysfakcjonujce, i powici tyle samo czasu na suchanie Eda, co na czytanie midzy wierszami.

Ed zachowywa si tak, jakby duo ryzykowa. Zasony byy zacignite, a telefony leay w bezpiecznej odlegoci. Wyczuwao si atmosfer paranoi. Na ku leay tajne dokumenty, ktre
Mikael mg przeczyta, ale nie wolno mu byo ich cytowa ani kopiowa, a Ed od czasu do czasu
przerywa opowiadanie, eby omwi techniczne kwestie zwizane z ochron informatorw. Jakby
wrcz maniakalnie pilnowa tego, eby przecieku nie dao si powiza z jego nazwiskiem. Czasem
nerwowo nasuchiwa krokw w korytarzu i kilka razy wyglda przez szczelin midzy zasonami,
jakby si chcia upewni, czy nikt ich nie obserwuje z zewntrz, ale jednak Mikael nie mg si
pozby podejrzenia, e odgrywa przed nim komedi.
Z kad chwil coraz wyraniej czu, e Ed w peni kontroluje sytuacj, e dobrze wie, co robi,
i nawet niespecjalnie si boi, e zostanie podsuchany. Pomyla, e musi za nim sta kto wyej
postawiony, moe nawet przydzielono mu rol, ktrej sam jeszcze nie rozumia.
Dlatego by zainteresowany nie tylko tym, co Ed mwi, ale te tym, czego nie mwi i co zamierza osign, doprowadzajc do publikacji. Bez wtpienia do pewnego stopnia kierowaa nim zo.
Kilku pieprzonych idiotw z wydziau do spraw nadzoru nad strategicznymi technologiami
powstrzymao Eda przed przygwodeniem hakerki, ktra wamaa si do jego systemu, tylko dlatego, e sami bali si, e ich brudy wypyn na powierzchni. Twierdzi, e doprowadza go to do
szau, a Mikael nie mia powodu mu nie wierzy, a ju tym bardziej wtpi, e naprawd chce unicestwi tych ludzi: zmiady ich, zetrze na proch pod butami.
Jednoczenie pewne elementy jego opowiadania budziy niepokj. Czasem wydawao si, e walczy z czym w rodzaju autocenzury. Mikael co jaki czas zarzdza przerw i schodzi do recepcji,
eby pomyle albo zadzwoni do Eriki i Lisbeth. Erika zawsze odbieraa po jednym sygnale. Oboje
cieszyli si, e praca nad tym tematem posuwa si do przodu, ale nie mogli ukry drczcego ich niepokoju. Andrei nadal si nie odnalaz.
Lisbeth w ogle nie odbieraa. Udao mu si do niej dodzwoni dopiero o siedemnastej dwadziecia. Wydawaa si skupiona i nieobecna. Poinformowaa go zwile, e August jest ju bezpieczny,
u matki.
Jak si czujesz? zapyta.
Okej.
Caa i zdrowa?
Oglnie tak.
Wzi gboki oddech.
Wamaa si do intranetu NSA?
Rozmawiae z Edem the Nedem?
Bez komentarza.

Nie mg tego powiedzie nawet jej. Ochrona rde bya dla niego witoci.
Wic Ed nie jest wcale taki gupi odpara, jakby wanie powiedzia co zupenie innego.
Wic si wamaa.
Moliwe.
Nagle poczu, e chciaby j zwymyla i zapyta, co, do cholery, wyprawia. Ale opanowa si
i powiedzia:
S gotowi puci ci to pazem, o ile si z nimi spotkasz i powiesz, jak to zrobia.
Przeka im, e ja te jestem na ich tropie.
Co chcesz przez to powiedzie?
e mam wicej, ni im si wydaje.
Okej odpar z namysem. Ale mylisz, e mogaby si spotka
Z Edem?
A niech tam, pomyla Mikael. W kocu Ed sam chcia si jej ujawni.
Z Edem powtrzy.
Skubany. Ma tupet.
Mona tak powiedzie. Wic czy mogaby si z nim spotka, jeli ci zagwarantujemy, e nie
zostaniesz zatrzymana?
Nie da si tego zagwarantowa.
Mog si skontaktowa z siostr, z Annik, i poprosi, eby ci reprezentowaa?
Mam co innego do roboty odpara, jakby nie chciaa ju o tym rozmawia
Mikael nie mg si powstrzyma:
Ta sprawa, nad ktr pracuj
Co z ni?
Chyba nie do koca j rozumiem.
W czym problem? zapytaa Lisbeth.
Zacznijmy od tego, e nie mog poj, dlaczego Camilla pojawia si nagle po tylu latach.
Myl, e czekaa na waciwy moment.
Jak to?
Zawsze wiedziaa, e wrci i zemci si za to, co zrobiam jej i Zali. Chciaa zaczeka, a stanie
si wystarczajco silna. Dla niej nie ma nic waniejszego ni by silnym, a teraz wreszcie moga
upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu. Tak mi si przynajmniej wydaje. Moesz j zapyta, kiedy
nastpnym razem pjdziecie na drinka.
Rozmawiaa z Holgerem?
Byam zajta.

A jednak jej si nie udao mwi dalej Mikael. Ty, na szczcie, wysza z tego cao.
Tak jest.
Nie boisz si, e w kadej chwili moe wrci?
Przeszo mi to przez myl.
No dobrze. Wiesz, e ona i ja przespacerowalimy si tylko kawaek Hornsgatan i nic poza tym?
Lisbeth nie odpowiedziaa.
Znam ci, Mikael odpara. Teraz poznae te Eda. Rozumiem, e na niego rwnie powinnam uwaa.
Mikael umiechn si do siebie.
Tak odpowiedzia. Myl, e masz racj. Nie powinnimy mu za bardzo ufa. Nie chciabym
by dla niego poytecznym idiot.
Rzeczywicie, to chyba nie jest odpowiednia rola dla ciebie.
Dlatego bardzo chciabym wiedzie, czego si dowiedziaa dziki wamaniu.
Mnstwa niepokojcych rzeczy.
O powizaniach Eckerwalda i Spiders z NSA.
Midzy innymi.
I zamierzaa mi o tym opowiedzie.
Gdyby by grzeczny, opowiedziaabym ci odpara szyderczo.
Syszc to, mimo woli troch si ucieszy.
A potem zachichota, bo w tej samej chwili zrozumia, co robi Ed Needham.
Kiedy wrci do pokoju, trudno mu byo si nie zdradzi. Rozmawiali do dziesitej.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 29
25 listopada, rano
W MIESZKANIU WADIMIRA OROWA przy Mrten Trotzigs grnd nie czekaa na ich adna niemia niespodzianka. Panoway w nim porzdek, pociel wygldaa na wieo zmienion. Kosz na
pranie by pusty. Mimo wszystko kilka rzeczy wiadczyo o tym, e co jest nie w porzdku. Ssiedzi
mwili, e rano bya tam ekipa od przeprowadzek. Po dokadniejszych ogldzinach znaleli lady
krwi na pododze i na cianie nad wezgowiem ka. Porwnali j ze ladami liny znalezionymi
w mieszkaniu Andreia i okazao si, e to jego krew.
aden z zatrzymanych z tych dwch, z ktrymi dao si rozmawia nie wiedzia nic ani o tej
krwi, ani o niczym, co miao zwizek z Zanderem, wic Bublanski i jego ekipa skupili si na szukaniu
informacji na temat kobiety, ktr widziano w towarzystwie Zandera. Gazety rozpisyway si nie
tylko o tragedii na Ingar, ale te o jego znikniciu. W obu popoudniwkach, a take w Svenska
Morgonposten i w Metrze znalazy si jego due zdjcia. aden reporter nie by jeszcze do koca
zorientowany w sytuacji. Mimo to ju pojawiay si spekulacje, e Andrei mg zosta zamordowany.
Zazwyczaj co takiego wyostrzao ludziom pami albo przynajmniej pozwalao przypomnie sobie
co, co wydao im si podejrzane. Tym razem byo inaczej.
Zeznania wiadkw, ktre do nich napyway i ktre zostay ocenione jako wiarygodne, byy dziwnie niekonkretne, a wszyscy poza Mikaelem Blomkvistem i piekarzem ze Skansenu powtarzali, e
wedug nich kobieta nie popenia adnego przestpstwa. Na wszystkich, ktrzy mieli z ni do czynienia, zrobia naprawd dobre wraenie. Barman Sren Karlsten, ktry obsugiwa j i Andreia Zandera w restauracji Papagallo przy Gtgatan, dugo zapewnia, e zna si na ludziach. Twierdzi
z przekonaniem, e ta kobieta nikogo by nie skrzywdzia. Miaa niesamowit klas orzek.
Jeli wierzy zeznaniom wiadkw, w ogle bya niesamowita. Bublanski podejrzewa, e sporzdzenie rysopisu moe si okaza niezwykle trudne. Kady, kto j widzia, opisywa j inaczej, jak
gdyby zamiast mwi o tym, jak wygldaa, kady widzia w niej swj idea kobiety. Byo to wrcz
mieszne. Poza tym nadal nie mieli adnych nagra z monitoringu. Blomkvist twierdzi, e to z ca
pewnoci Camilla Salander, bliniaczka Lisbeth. Okazao si, e rzeczywicie by kiedy kto taki,
ale od wielu lat nie byo po niej ladu w adnym rejestrze, jak gdyby przestaa istnie. Jeeli Camilla
Salander wci ya, to nosia inne nazwisko. Bublanskiemu si to nie podobao, zwaszcza e
w rodzinie zastpczej, u ktrej kiedy mieszkaa, byy dwa tajemnicze przypadki mierci. Przeprowadzone ledztwa pozostawiay sporo do yczenia, peno w nich byo niezbadanych wtkw i znakw
zapytania.
Czyta materiay i wstydzi si za swoich kolegw, ktrzy, jak gdyby chcc okaza szacunek wobec

rodzinnej tragedii, nie zdobyli si nawet na naleyte zgbienie rzucajcych si w oczy problematycznych kwestii. Chociaby takiej, e zarwno ojciec, jak i crka tu przed mierci oprnili swoje
konta. Albo faktu, e ojciec, kilka dni przedtem, zanim si powiesi, napisa list. Zaczyna si od
sw: Camillo, dlaczego tak bardzo ci zaley na tym, eby mi zniszczy ycie?.
Osoba, ktra najwyraniej zauroczya wszystkich wiadkw, tona w niepokojcym mroku.
BYA SMA RANO. Bublanski siedzia w swoim gabinecie, przegldajc materiay ze starych
ledztw, ktre, mia nadziej, mogy rzuci troch wiata na ostatnie wydarzenia. Doskonale wiedzia, e jest jeszcze mnstwo spraw, ktre powinien zaatwi. Usysza, e ma gocia, i wzdrygn
si z irytacj i poczuciem winy.
W progu staa kobieta, ktra bya ju przesuchiwana przez Sonj Modig. Ta, ktra nalegaa na
spotkanie z nim. Po wszystkim zastanawia si, czy odpowiednio podszed do tego spotkania. Nie
spodziewa si niczego innego ni kolejne problemy i trudnoci. Stojca w drzwiach kobieta nie bya
wysoka, ale emanowaa krlewsk godnoci, a jej ciemne przenikliwe oczy patrzyy na niego
z wyrazem lekkiego przygnbienia. Bya jakie dziesi lat modsza od niego, miaa na sobie szary
paszcz i czerwon sukienk przypominajc sari.
Nazywam si Farah Sharif zacza. Jestem profesorem informatyki, byam przyjacik
Fransa Baldera.
Tak jest, tak jest odpar Bublanski, nagle zawstydzony. Prosz askawie usi. Przepraszam
za ten baagan.
Widywaam gorsze.
No prosz. Nie jest pani przypadkiem ydwk?
To pytanie byo idiotyczne. Oczywicie, e Farah Sharif nie bya ydwk, a poza tym jakie to
miao znaczenie. Po prostu mu si wymskno. Sytuacja bya nieznonie krpujca.
Such nie. Jestem Irank i muzumank, a przynajmniej kiedy byam. Przyjechaam tu w 1979
roku.
Rozumiem. Plot gupoty. Czemu zawdziczam ten zaszczyt?
Kiedy rozmawiaam z pask koleank, Sonj Modig, byam strasznie naiwna.
Dlaczego pani tak mwi?
Bo teraz wiem wicej. Dugo rozmawiaam z profesorem Stevenem Warburtonem.
A wanie. Ze mn te prbowa si skontaktowa. Ale mielimy tu taki chaos. Nie miaem czasu
oddzwoni.
Steven jest profesorem cybernetyki w Stanfordzie i autorytetem w dziedzinie bada nad technologiczn osobliwoci. Obecnie pracuje w Machine Intelligence Research Institute instytucie dbajcym o to, eby sztuczna inteligencja nam pomagaa, zamiast szkodzi.

Brzmi dobrze stwierdzi Bublanski. Za kadym razem, kiedy pojawia si ten temat, robio mu
si nieprzyjemnie.
Mona powiedzie, e Steven yje w swoim wiecie. Dopiero wczoraj dowiedzia si, co si
stao z Fransem. Dlatego nie dzwoni wczeniej. Powiedzia, e ostatni raz rozmawia z nim w poniedziaek.
O czym?
O jego badaniach. Wie pan, Frans, odkd wyjecha do Stanw, sta si bardzo skryty. Nawet ja,
blisko z nim zwizana, nie zdawaam sobie sprawy, czym si zajmowa, nawet jeli byam na tyle
zarozumiaa, eby sdzi, e mimo wszystko troch z tego rozumiem. Okazao si jednak, e byam
w bdzie.
Jak to?
Sprbuj nie uywa fachowego argonu. Wyglda na to, e Frans nie tylko dalej rozwija swj
program AI, ale te opracowywa nowe algorytmy i nowy materia topologiczny dla komputerw
kwantowych.
Dla mnie nadal to wszystko brzmi niezbyt jasno.
Komputery kwantowe to maszyny, ktrych dziaanie opiera si na mechanice kwantowej. To
wci stosunkowo nowy wynalazek. Google i NSA zainwestoway ju due sumy w komputer, ktry
pod pewnymi wzgldami jest trzydzieci pi tysicy razy szybszy od dowolnego zwykego komputera. Rwnie Solifon firma, w ktrej Frans by zatrudniony pracuje nad podobnym projektem, ale
to ironia losu nie zaszli tak daleko. Przynajmniej z tego, co wiem.
Rozumiem wtrci niepewnie Bublanski.
Wielk zalet komputerw kwantowych jest to, e najmniejsze jednostki informacji tak zwane
kubity mona wprowadzi w stan superpozycji.
Co takiego?
Mog nie tylko przyjmowa warto zera lub jedynki, jak w tradycyjnych komputerach, ale te
by jednoczenie zerem i jedynk. Problem polega na tym, e do prawidowego dziaania takich
maszyn potrzeba szczeglnych metod obliczeniowych i dogbnej znajomoci fizyki, zwaszcza tak
zwanej dekoherencji kwantowej, a na tym polu nie udao si nam odkry zbyt wiele. Komputery
kwantowe na razie s zbyt wyspecjalizowane i trudne w obsudze. Ale Frans jak by to wytumaczy Wszystko wskazuje na to, e Frans znalaz sposb na to, eby uczyni je pynniejszymi, elastyczniejszymi i sprawi, eby same si uczyy. Prawdopodobnie by w kontakcie z eksperymentalistami ludmi, ktrzy mogli je testowa i weryfikowa wyniki. To, co osign, byo wspaniae,
a przynajmniej mogo by. Mimo to by nie tylko dumny i, rzecz jasna, dlatego zadzwoni do Stevena
Warburtona. Poza tym by mocno przybity.

Dlaczego?
Chyba podejrzewa, e jego wynalazek na dusz met moe by niebezpieczny dla wiata.
A poza tym dowiedzia si rnych rzeczy o NSA.
Czego?
Z jednej strony nie mam pojcia. Mg si zorientowa, jak wyglda uprawiane przez nich szpiegostwo przemysowe, pozna wszystkie brudy. Z drugiej wiem bardzo dobrze. Dzi wiadomo, e
ciko pracuj nad rozwijaniem komputerw kwantowych. Dla nich byoby to zbawienie. Dziki skutecznej maszynie kwantowej mogliby z czasem zama kady szyfr, pokona kady cyfrowy system
zabezpieczajcy. Nikt by si nie schowa przed ich czujnym okiem.
Przeraajce powiedzia Bublanski z naciskiem, ktry zdziwi nawet jego.
Ale jest jeszcze gorszy scenariusz. Co takiego moe trafi w rce gronych przestpcw
mwia dalej Farah Sharif.
Wiem, do czego pani zmierza.
Interesuje mnie, rzecz jasna, co udao wam si skonfiskowa zatrzymanym mczyznom.
Obawiam si, e wrd rzeczy, ktre mieli przy sobie, nie byo nic godnego uwagi odpar. Te
chopaki nie s tytanami intelektu. Wtpi, eby dali sobie rad z matematyk na poziomie gimnazjum.
Czyli geniuszowi komputerowemu udao si uciec?
Niestety tak. On i podejrzana kobieta zniknli bez ladu. Prawdopodobnie maj kilka tosamoci.
To niepokojce.
Bublanski skin gow i spojrza w ciemne oczy Farah. Krya si w nich proba. Moe wanie
dlatego zamiast wpa w rozpacz, pomyla o czym, co napawao nadziej.
Nie wiem, co to oznacza odpar.
Co?
Nasi informatycy przeszukali komputery Baldera. Sama pani rozumie, e nie byo to atwe,
zabezpieczenia byy dla niego bardzo wane. Ale si udao. Mona powiedzie, e mielimy troch
szczcia. Szybko stwierdzilimy, e jeden prawdopodobnie zosta skradziony.
Tak przypuszczaam powiedziaa Farah. Niech to szlag!
Spokojnie, jeszcze nie skoczyem. Ustalilimy te, e kilka komputerw byo ze sob poczonych i e od czasu do czasu czyy si z superkomputerem znajdujcym si w Tokio.
Brzmi sensownie.
Ot to. Stwierdzilimy, e niedawno usunito duy plik. Nie dalimy rady go odzyska, ale
stwierdzilimy, e tam by.
Sugeruje pan, e Frans mg zniszczy wyniki swoich bada?

Nie chc wyciga adnych wnioskw. Ale przypomniaem to sobie, kiedy pani mi to wszystko
opowiedziaa.
Nie mg tego uczyni sprawca?
Najpierw skopiowa, a potem usun z komputerw Baldera?
Tak.
Bardzo mi trudno w to uwierzy. Morderca by u niego tylko chwil. Nie zdyby tego zrobi.
Nie mwic ju o tym, e raczej si na tym nie zna.
Rozumiem, ale i tak brzmi obiecujco powiedziaa niepewnie Farah. Chodzi tylko o to, e
Tak?
Nie pasuje mi to do Fransa. Jeeli to naprawd on usun swoje najwiksze dzieo. To byoby
jak sama nie wiem jak gdyby odci sobie rk. Albo jeszcze gorzej: jakby zabi przyjaciela,
zgasi potencjalne ycie.
Czasami trzeba si zdoby na wielk ofiar oznajmi Bublanski z namysem. Zniszczy to, co
si kochao i z czym si yo.
A moe jest gdzie kopia.
A moe jest gdzie kopia powtrzy Bublanski i nagle wycign rk.
Farah Sharif wyranie nie zrozumiaa tego osobliwego gestu. Patrzya na jego rk, jakby si spodziewaa, e Bublanski co dla niej ma. Ale on nie zamierza da si zbi z tropu.
Wie pani, co mwi mj rabin?
Nie.
Czowieka wyrnia to, e jest peen przeciwiestw. Tsknimy za domem, a jednoczenie za tym,
eby si z niego wyrwa. Nie znaem Fransa Baldera i moliwe, e uznaby mnie za starego wariata.
Ale wiem jedno: moemy jednoczenie kocha swoj prac i si jej ba, tak jak Frans Balder najwyraniej kocha swojego syna i od niego uciek. y to znaczy nie by do koca spjnym, pani profesor. Rozchodzi si na wiele stron. Zastanawiam si, czy pani przyjaciel nie by w okresie przejciowym. Moe rzeczywicie zniszczy dzieo swojego ycia. Moe pod koniec ycia objawi si w peni
swojej sprzecznej natury i sta si czowiekiem prawdziwym. W najlepszym znaczeniu tego sowa.
Tak pan myli?
Nie wiem. Ale si zmieni, prawda? Kiedy sd orzek, e nie potrafi si opiekowa synem.
A mimo to opiekowa si nim i sprawi, e chopak si rozwin i zacz rysowa.
To prawda, panie komisarzu.
Prosz mi mwi po imieniu. Jan.
W porzdku.
I musz powiedzie, e jest pani

Urwa, ale nie musia mwi nic wicej. Farah Sharif posaa mu umiech, ktry sprawi, e znw
zacz wierzy w ycie i w Boga.
O SMEJ LISBETH SALANDER wstaa ze swojego wielkiego ka przy Fiskargatan. Znw nie
spaa zbyt dugo. Nie tylko dlatego, e po raz kolejny bezskutecznie zmagaa si z zaszyfrowanym plikiem z NSA. Nasuchiwaa te krokw na schodach, co jaki czas sprawdzaa alarm i kamery na
klatce schodowej. Tak jak wszyscy inni nie wiedziaa, czy jej siostra opucia kraj.
Moliwe, e po porace, ktrej doznaa na Ingar, Camilla przygotowuje kolejny, jeszcze mocniejszy atak. Albo e do jej mieszkania wkroczy NSA. Lisbeth nie robia sobie adnych zudze. Ale
teraz odepchna od siebie te myli. Zdecydowanym krokiem posza do azienki, rozebraa si do
pasa i zacza oglda ran.
Uznaa, e wyglda lepiej. Moliwe, e czciowo byo to nawet prawd. W przypywie szalestwa postanowia pj do klubu bokserskiego przy Hornsgatan i potrenowa.
Klin klinem, pomylaa.
PO TRENINGU SIEDZIAA w przebieralni, kompletnie wykoczona. Ledwo bya w stanie myle.
Zabrzcza telefon. Nie przeja si tym. Wesza pod prysznic. Dopiero kiedy ciepa woda zacza
spywa po jej ciele, jej myli nieco si rozjaniy i przypomniaa sobie rysunek Augusta. Tym razem
jednak nie skupia si na twarzy mordercy, lecz na czym, co byo na samym dole kartki.
Widziaa gotowy rysunek tylko kilka sekund, w domku na Ingar, a i koncentrowaa si wtedy na
zeskanowaniu go dla Bublanskiego i Modig. Jeeli w ogle o nim mylaa, to tak samo jak wszyscy
inni bya zafascynowana szczegami. Teraz, kiedy dziki fotograficznej pamici przypomniaa sobie
rysunek, o wiele bardziej zainteresowao j rwnanie, ktre August zapisa poniej. Zamylona
wysza spod prysznica i zdaa sobie spraw, e nie syszy wasnych myli. Pod drzwiami przebieralni wydziera si Obinze.
Zamknij si! wrzasna. Prbuj myle!
Niewiele to pomogo. Obinze by wcieky. Moliwe, e kto inny potrafiby to zrozumie. Obinze
dziwi si, e tak sabo i bez przekonania uderzaa w worek z piaskiem, a zaraz potem, kiedy zacza
zwiesza gow i krzywi si z blu, zaniepokoi si. W kocu wzi j z zaskoczenia: podbieg
i podcign rkaw jej koszulki. Kiedy zobaczy ran, dosta szau. Najwyraniej nadal mu nie przeszo.
Jeste idiotk, wiesz? Kompletn wariatk! krzycza.
Nie daa rady odpowiedzie. Zupenie opada z si. Rysunek wyblak w jej mylach. Kompletnie
wykoczona klapna na awk. Obok niej siedziaa Damila Achebe, twarda dziewczyna, z ktr si
boksowaa i sypiaa, zawsze w tej kolejnoci. W ferworze walki czsto czuy si jak podczas dzikiej

gry wstpnej. Kilka razy zdarzyo im si zachowywa nie do koca przyzwoicie pod prysznicem.
adna nie bya wielk zwolenniczk etykiety.
Zgadzam si z naszym krzykaczem. Masz nie po kolei w gowie powiedziaa.
Moe i tak odpara Lisbeth.
Ta rana wyglda strasznie.
Zagoi si.
A ty poczua, e musisz si boksowa.
Jak wida.
Pjdziemy do mnie?
Lisbeth nie odpowiedziaa. Jej telefon znw zacz brzcze. Wyja go z czarnej torby i spojrzaa
na wywietlacz. Dostaa od kogo z nieznanego numeru dwa esemesy o tej samej treci. Przeczytaa
je i zacisna pici. Wygldaa na miertelnie niebezpieczn. Damila uznaa, e przepi si z ni
kiedy indziej.
MIKAEL OBUDZI SI ju o szstej rano z kilkoma wietnymi sformuowaniami w gowie. W drodze do pracy ukada artyku w mylach. W redakcji pracowa w gbokim skupieniu, prawie nie
zwracajc uwagi na to, co si dzieje dookoa. Tylko czasem wraca do rzeczywistoci i przypomina
sobie o Andreiu.
Jeszcze si udzi, ale przypuszcza, e Andrei przypaci prac nad tekstem yciem. Kadym zdaniem stara si odda mu hod. Reporta mia by kryminaln histori Fransa i Augusta Badera, opowieci o omioletnim autystycznym chopcu, ktry widzi, jak jego ojciec zostaje zastrzelony, i chocia jest niepenosprawny, znajduje sposb, eby wzi odwet. Ale Mikael stara si, eby to by
rwnie pouczajcy tekst o nowym wiecie, w ktrym wszystkich mona kontrolowa i szpiegowa,
o wiecie, w ktrym zatary si granice midzy tym, co legalne, a tym, co nielegalne. Szo mu jak
z patka, sowa pyny same. Ale nie obyo si bez problemw.
Od swojego rda w policji dosta materiay ze ledztwa w sprawie niewyjanionej mierci
Kajsy Falk z Brommy, dziewczyny jednego z najwaniejszych czonkw Svavelsj MC. Nie ujto
sprawcy, a aden z przesuchiwanych nie by specjalnie rozmowny, ale z materiaw wynikao, e
w klubie doszo do rozamu, a wrd gangsterw zacz si szerzy niepokj. Ukryty strach, ktrego
rdem by kto, kogo jeden ze wiadkw okreli jako Lady Zala.
Mimo znacznych wysikw policji nie udao si ustali, kto si kryje za tym kryptonimem. Mikael
nie mia jednak wtpliwoci, e Lady Zala to Camilla, ktra odpowiada za szereg zbrodni w kraju
i za granic. Ale nie mia dowodw i dziaao mu to na nerwy. Na razie nazywa j Thanos.
Ale to nie Camilla ani nawet nie jej niejasne zwizki z rosyjsk Dum stanowiy najwikszy problem. Przede wszystkim niepokoia go myl, e Ed Needham nigdy by nie przyjecha do Szwecji i ni-

gdy by mu nie zdradzi cile tajnej informacji, gdyby nie chcia ukry czego jeszcze waniejszego.
Nie by gupi, a poza tym wiedzia, e on te nie jest. Dlatego nie upikszy tego, co mia do powiedzenia. Wrcz przeciwnie przedstawi do paskudny obraz NSA. A jednak kiedy Mikael przeanalizowa uzyskane od niego informacje, dostrzeg, e zaprezentowa NSA jako dobrze funkcjonujc i w miar przyzwoit organizacj szpiegowsk, jeli nie liczy wrzodu w postaci grupy przestpcw z wydziau do spraw nadzoru nad strategicznymi technologiami, dziwnym trafem tego
samego, ktry powstrzyma go przed szukaniem hakerki.
Z ca pewnoci chcia powanie zaszkodzi kilku swoim wsppracownikom, ale nie chcia
pogra caej organizacji. Wola, eby nieunikniona katastrofa miaa nieco agodniejszy przebieg.
Dlatego Mikael nie by ani przesadnie zdziwiony, ani nawet zy, kiedy za jego plecami pojawia si
Erika i ze zmartwion min wrczya mu depesz z TT.
Czyli mamy temat z gowy? zapytaa.
Depesza od Associated Press zaczynaa si sowami:
Dwaj szefowie wysokiego szczebla z NSA Joacim Barclay i Brian Abbot zostali zatrzymani
w zwizku z podejrzeniem o przestpstwa finansowe i zwolnieni z pracy ze skutkiem natychmiastowym. Czekaj na proces.
To plama na honorze naszej organizacji, tote robilimy wszystko, eby si upora z problemem i pocign winnych do odpowiedzialnoci. Pracownicy NSA musz mie wysokie standardy moralne. Obiecujemy, e podczas procesu bdziemy tak transparentni, jak to tylko moliwe bez szkody dla naszego narodowego bezpieczestwa powiedzia szef NSA, admira
Charles OConnor, w rozmowie z AP.
Jeli nie liczy dugiego cytatu, notatka nie bya zbyt treciwa. Nie byo w niej mowy o mierci
Baldera ani o niczym, co mona by powiza z tym, co si stao w Sztokholmie. Mimo to Mikael
wiedzia, co Erika miaa na myli. Teraz, kiedy to wyjdzie na jaw, Washington Post, New York
Times i caa rzesza powanych amerykaskich dziennikarzy rzuci si na to i nie sposb przewidzie,
do czego si dokopi.
Niedobrze powiedzia spokojnie. Ale mona si byo tego spodziewa.
Naprawd?
To cz tej samej strategii, dziki ktrej skontaktowali si ze mn. Kontrola strat. Chc odzyska inicjatyw.
Jak to?
Nie bez powodu zdradzili mi to wszystko. Od razu wiedziaem, e jest w tym co dziwnego. Dlaczego Ed miaby nagle chcie ze mn rozmawia, i to o pitej rano?

Mikael, jak zwykle w najwikszej tajemnicy, poinformowa Erik o swoich rdach i przedstawi
jej fakty.
A wic mylisz, e dziaa na zlecenie kogo z gry?
Podejrzewaem to od samego pocztku. Ale w pierwszej chwili nie zrozumiaem, co robi. Czuem tylko, e co tu nie gra. A potem porozmawiaem z Lisbeth.
I wtedy zrozumiae?
Zorientowaem si, e Ed dobrze wie, do czego udao jej si dokopa podczas wamania do
NSA, i e mia wszelkie powody, eby si obawia, e si o tym dowiem. Zrobi wszystko, eby zminimalizowa straty.
Ale nie przedstawi ci zbyt rowej wizji.
Zdawa sobie spraw, e nie zadowol si czym zanadto upikszonym. Podejrzewam, e da mi
dokadnie tyle, ebym si poczu usatysfakcjonowany, napisa sensacyjny artyku i przesta dry.
Ale si przeliczy.
Moemy przynajmniej mie tak nadziej. Nie wiem, jak miabym ruszy dalej. NSA to
zamknite drzwi.
Nawet dla tak wytrawnego psa tropicego jak Blomkvist?
Nawet dla niego.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 30
25 listopada
WIADOMO BRZMIAA: Nastpnym razem, siostrzyczko, nastpnym razem!. Zostaa wysana
trzykrotnie. Lisbeth nie potrafia stwierdzi, czy to by jaki bd, czy mieszna emfaza. Tak czy inaczej, nie miao to znaczenia.
Nadawc zapewne bya Camilla, ale esemes nie mwi nic, o czym by nie wiedziaa. Nie ulegao
najmniejszej wtpliwoci, e to, co si stao na Ingar, tylko pogbio dawn nienawi. Tak, zdecydowanie bdzie nastpny raz. Camilla bya ju blisko i z ca pewnoci nie miaa zamiaru si podda.
To nie sama wiadomo sprawia, e Lisbeth zacisna pici. Sprawiy to myli, ktre wwczas
zrodziy si w jej gowie. Wspomnienie tego, co widziaa na zboczu gry wczenie rano, kiedy razem
z Augustem siedziaa w kucki na maym skalnym wystpie, a nad ich gowami pada nieg i terkotay
kule. August nie mia kurtki ani butw, mocno si trzs, a ona z kad sekund coraz wyraniej
uwiadamiaa sobie, w jak katastrofalnej s sytuacji.
Musiaa chroni dziecko, majc za bro marny pistolet, podczas gdy nad nimi byo kilku napastnikw uzbrojonych w karabiny maszynowe. Musiaa ich wzi z zaskoczenia. W przeciwnym wypadku
ona i August zostaliby zarnici jak winie. Nadstawia uszu, prbujc okreli, w ktr stron strzelaj. W kocu syszaa nawet ich oddechy i szelest ich ubra.
Ale, co dziwne, kiedy w kocu dostrzega szans, z jakiego powodu si zawahaa. Poamaa ma
gazk, poderwaa si i stana naprzeciwko dwch mczyzn. Nie miaa czasu do namysu. Musiaa
wykorzysta ich zaskoczenie. W gr wchodzi uamek sekundy. Oddaa trzy strzay. Od dawna wiedziaa, e takie chwile zapadaj w pami wyjtkowo mocno. Jak gdyby mobilizoway si wtedy nie
tylko minie i cae ciao, ale te zmysy.
Dostrzegaa kady szczeg ze zdumiewajc ostroci, kady szczeg otoczenia, jak gdyby
patrzya przez obiektyw aparatu z zoomem. Widziaa zdziwienie i strach w ich oczach, zmarszczki
i nieregularnoci na ich twarzach, fady na ubraniach, no i oczywicie karabiny, ktrymi wczeniej
wymachiwali i strzelali na olep, o may wos jej nie trafiajc.
Nie to jednak zrobio na niej najwiksze wraenie. Najwiksze wraenie zrobia na niej posta,
ktr zobaczya ktem oka, kiedy podniosa wzrok. Staa wrd ska i sama w sobie nie stanowia
zagroenia, ale jej widok podziaa na ni bardziej ni widok napastnikw. Jej siostra. Poznaaby j,
nawet gdyby staa kilometr od niej, chocia nie widziay si cae wieki. Jak gdyby jej obecno
zatruwaa powietrze. Po wszystkim zastanawiaa si, czy take j mogaby zastrzeli.
Camilla staa w miejscu odrobin za dugo. Popenia nieostrono, wychodzc z ukrycia, ale

zapewne nie moga si oprze pokusie. Chciaa zobaczy, jak jej siostra ginie. Lisbeth wielokrotnie
wracaa mylami do chwili, kiedy obejmowaa spust i czua, jak w jej piersi wzbiera zadawniony,
wity gniew. Mimo wszystko zawahaa si na p sekundy. Tyle wystarczyo. Camilla pada na ziemi i skrya si za kamieniem, a na tarasie pojawia si jaka posta. Otworzya ogie. Lisbeth
odskoczya z powrotem na skalny wystp i popdzia, a w zasadzie prawie spada na parking. Wraz
z Augustem.
Kiedy wracaa z klubu, wszystko sobie przypomniaa, a jej minie napiy si jak przed kolejn
walk. Przyszo jej do gowy, e moe nie powinna jecha do domu, tylko na jaki czas opuci kraj.
Ale cigno j do komputera i biurka. Mimo wspomnie z Ingar gow zaprztao jej to, o czym
mylaa pod prysznicem, zanim przeczytaa wiadomo od Camilli.
To byo rwnanie krzywa eliptyczna, ktr August zapisa na kartce z rysunkiem. Od razu zwrcia na ni uwag. Teraz, gdy po raz kolejny zobaczya j przed oczami, przyspieszya kroku i niemal
cakowicie zapomniaa o Camilli. Rwnanie brzmiao:
N = 3034267
E: y = x3 x 20; P = (3,2)
Nie byo w nim nic niezwykego. Ale te nie o to chodzio. Najwspanialsze byo to, e August
wyszed od liczby, ktr wybraa na chybi trafi, troch pomyla i napisa znacznie lepsz krzyw
eliptyczn od tej, ktr ona wykaligrafowaa na nocnym stoliku, kiedy August nie chcia zasn.
Wtedy nie doczekaa si odpowiedzi ani w ogle adnej reakcji, wic pooya si spa, przekonana,
e August, podobnie jak bliniaki, o ktrych czytaa, nic nie rozumie z matematycznych abstrakcji,
a jedynie jest czym w rodzaju maszyny liczcej rozkadajcej na czynniki pierwsze. Jednak po caej
nocy spdzonej na rysowaniu najwyraniej nie tylko zrozumia. Za jednym zamachem utar jej nosa
i ulepszy rwnanie. Dlatego kiedy wesza do mieszkania, nie zdja nawet butw ani skrzanej
kurtki. Od razu wczya komputer i otworzya plik z NSA i program do rozkadania na czynniki przy
uyciu krzywych eliptycznych.
Nastpnie zadzwonia do Hanny Balder.
HANNA PRAWIE NIE SPAA, bo nie wzia ze sob tabletek. Poza tym bya podekscytowana hotelem i otoczeniem. Przyprawiajcy o zawrt gowy grski krajobraz przypomnia jej, w jakim
zamkniciu ya do tej pory. Poczua, e zwalnia obroty, a gboko zakorzeniony strach zaczyna
odpuszcza. Z drugiej strony mogy to by tylko pobone yczenia. W tym piknym otoczeniu niewtpliwie czua si rwnie zagubiona.
Dawniej wchodzia do takich miejsc z oczywistym dostojestwem: Patrzcie na mnie, oto nadchodz. Teraz bya roztrzsiona i wycofana i musiaa wmusza w siebie niadanie, cho byo znakomite.
August siedzia obok niej, kompulsywnie zapisywa cigi liczb i te nic nie jad, ale przynajmniej pi

ogromne iloci wieo wyciskanego soku z pomaraczy.


Zadzwoni jej nowy zaszyfrowany telefon. W pierwszej chwili si przestraszya. Ale oczywicie
dzwonia kobieta, ktra ich tam przysaa. Nikt inny nie zna przecie tego numeru. Pewnie chciaa si
dowiedzie, czy dojechali bezpiecznie. Dlatego zacza entuzjastycznie opowiada, jakie wszystko
jest wspaniae. Ale ku jej zdziwieniu kobieta przerwaa jej ostro:
Gdzie jestecie?
Jemy niadanie.
W takim razie koczcie i wracaj do pokoju. August i ja musimy popracowa.
Popracowa?
Przel ci kilka rwna. Chciaabym, eby na nie spojrza. Czy to jasne?
Nie rozumiem.
Po prostu poka je Augustowi, a potem zadzwo do mnie i powiedz, co napisa.
W porzdku odpara Hanna. Bya zdumiona.
Zgarna ze stou kilka croissantw i cynamonow bueczk i ruszya z Augustem w kierunku wind.
AUGUST POMG JEJ w zasadzie tylko na pocztku. Ale to wystarczyo. Dziki temu widziaa
wyraniej, gdzie si pomylia, i moga wprowadzi do swojego programu nowe ulepszenia. Pracowaa dalej w skupieniu, godzina za godzin, a zapad zmrok i znw zacz pada nieg. Nagle
i bya to jedna z tych chwil, ktre miaa zapamita na zawsze z plikiem stao si co dziwnego.
Rozpad si i zmieni form. Poczua si tak, jakby j przeszy prd, i uniosa zacinit pi.
Znalaza prywatne klucze i rozszyfrowaa plik. Tak j to podekscytowao, e w pierwszej chwili
ledwo bya w stanie czyta. Nastpnie zacza przeglda zawarto pliku i z kad chwil bya
coraz bardziej zdumiona. Czy to w ogle moliwe? mylaa. To bya prawdziwa bomba. Sam fakt,
e te informacje zostay zapisane i zaprotokoowane, mg wiadczy wycznie o nadmiernym zaufaniu do algorytmu RSA. Tak czy inaczej, miaa przed sob wszystkie brudy. Tekst by wprawdzie
peen argonu, dziwnych skrtw i tajemniczych odnonikw, ale znaa temat, wic nie miaa kopotu
ze zrozumieniem. Kiedy przeczytaa mniej wicej trzy czwarte tekstu, kto zadzwoni do drzwi.
Postanowia si tym nie przejmowa.
Pomylaa, e to jaka przesyka do niej, ksika albo co rwnie niewanego. Przypomniaa sobie
jednak esemes od Camilli i sprawdzia w komputerze obraz z kamery na klatce schodowej. Zamara.
Za jej drzwiami sta drugi w kolejnoci czowiek, ktrego si najbardziej obawiaa i o ktrym
w caym tym zamieszaniu prawie udao jej si zapomnie. Ed pieprzony Ned jakim sposobem ustali, gdzie mieszka. Ani troch nie przypomina siebie ze zdj, ktre znalaza w sieci, ale nie dao si
go pomyli z nikim innym. Wyglda na naburmuszonego i zdecydowanego. Zacza gorczkowo
myle. Co powinna zrobi? Nie miaa lepszego pomysu ni skorzysta z szyfrowanego poczenia

i wysa Mikaelowi plik z NSA. Kiedy ju si z tym uporaa, poczapaa do drzwi.


CO SI STAO z Bublanskim? Sonja Modig nie moga tego poj. Udrczenie, ktre malowao si
na jego twarzy przez ostatnie tygodnie, znikno jak rk odj. Teraz si umiecha i nuci co pod
nosem. Rzeczywicie mia si z czego cieszy. Morderca zosta schwytany, August Balder przey
dwa zamachy, a oni dowiedzieli si cakiem sporo na temat motyww i rozgazie firmy badawczej
Solifon.
Jednoczenie pozostawao wiele pyta, a Bublanski, jakiego znaa, nie cieszy si bez potrzeby.
Raczej wtpi w siebie nawet w chwilach triumfu. Nie rozumiaa wic, co w niego wstpio. Dlaczego chodzi rozpromieniony po korytarzu. Nawet teraz, kiedy siedzia w swoim gabinecie i czyta
nic niemwicy protok przesuchania Zigmunda Eckerwalda przez policj z San Francisco, z jego
twarzy nie znika umiech.
Moja kochana Sonju, tu jeste!
Postanowia nie komentowa przesadnego entuzjazmu, z jakim j powita. Od razu przesza do rzeczy.
Jan Holtser nie yje.
Ojej.
Musimy porzuci nadziej, e dziki niemu zyskamy wgld w dziaalno Spiders.
Czyli liczya na to, e w kocu si otworzy.
W kadym razie nie byo to wykluczone.
Dlaczego?
Kompletnie si zaama, kiedy przyjechaa jego crka.
Nie wiedziaem o tym odpar Bublanski. Co si stao?
Ma na imi Olga. Dowiedziaa si, e jej ojciec jest ranny, i przyjechaa z Helsinek. Kiedy j
przesuchiwaam i kiedy si dowiedziaa, e prbowa zabi dziecko, dostaa szau.
To znaczy?
Wparowaa do niego i zacza co wykrzykiwa po rosyjsku, bardzo ostro.
Zrozumiaa, co mwia?
Chyba e moe umrze w samotnoci i e go nienawidzi.
Nie owijaa w bawen.
To prawda. A potem powiedziaa, e zrobi wszystko co w jej mocy, eby nam pomc w ledztwie.
Jak zareagowa?
Wanie to miaam na myli. Przez chwil wydawao mi si, e go mamy. By zdruzgotany, mia
zy w oczach. Niespecjalnie przemawia do mnie katolicka myl, e w obliczu mierci oceniana jest

moralna warto naszego ycia, ale mimo wszystko by to niezwykle poruszajcy widok. Czowiek,
ktry wyrzdzi tyle za, by kompletnie zaamany.
Mj rabin zacz Bublanski.
Nie, Jan. Nie zaczynaj z tym swoim rabinem. Pozwl mi dokoczy. Holtser opowiada, jakim
by okropnym czowiekiem. Powiedziaam, e jako chrzecijanin powinien wykorzysta okazj
i wszystko wyzna, opowiedzie, dla kogo pracowa. Daj sowo, e w tym momencie niewiele brakowao. Zacz si waha i ucieka wzrokiem. Ale zamiast co powiedzie, zacz opowiada o Stalinie.
O Stalinie?
O tym, e Stalin kara nie tylko winnych, ale take dzieci i wnuki, cae rodziny. Chyba chcia
przez to powiedzie, e jego szef jest podobny.
Wic martwi si o crk.
Tak byo, bez wzgldu na to, jak bardzo go nienawidzia. Powiedziaam, e moemy obj j
programem ochrony wiadkw. Ale coraz bardziej traciam z nim kontakt. Pogry si w apatii, straci przytomno, a po godzinie zmar.
To wszystko?
Tak. Poza tym, e potencjalna superinteligencja znikna, a my wci nie trafilimy na lad
Andreia Zandera.
Wiem, wiem.
I e wszyscy milcz jak zaklci.
Zauwayem. Wszystko idzie jak po grudzie.
To prawda. Cho waciwie co poszo jak z patka odpara Sonja. Mam na myli mczyzn,
ktrego Amanda Flod rozpoznaa na rysunku przejcia dla pieszych, wykonanym przez Augusta.
Starego aktora.
Tak jest. Rogera Wintera. Amanda przeprowadzia tylko wstpne przesuchanie. Chciaa ustali,
czy co go czyo z Augustem albo z Balderem. Nie sdz, eby wiele sobie po tym obiecywaa. Ale
jak si okazao, Roger Winter by kompletnie roztrzsiony, i zanim w ogle zacza go naciska,
wyzna wszystkie grzechy.
Naprawd?
Tak, i nie byy to niewinne historyjki. Westman i on s starymi przyjacimi z czasw modoci.
Grali razem w Revolutionsteatern. Popoudniami, kiedy Hanna wychodzia z domu, czsto spotykali
si, eby sobie popi i pogada. August zazwyczaj siedzia wtedy w ssiednim pokoju, zajty swoimi
puzzlami, a oni raczej nie zwracali na niego uwagi. Ale ktrego razu August dosta od mamy wielk
i grub ksik do matematyki. Bez wtpienia bya dla niego stanowczo za trudna. Mimo to przegl-

da j jak szalony i wydawa rozmaite odgosy wiadczce o tym, e jest podekscytowany. Lasse si
zdenerwowa, wyrwa mu ksik i wyrzuci do mieci. August wpad w sza. Dosta jakiego ataku
i Lasse kopn go trzy czy cztery razy.
Paskudna sprawa.
To by dopiero pocztek. Roger powiedzia, e po tym wydarzeniu August zacz si bardzo
dziwnie zachowywa. Dziwnie si na nich gapi. Ktrego dnia Roger znalaz swoj dinsow kurtk
pocit na malutkie kawaki. Kiedy indziej okazao si, e kto wyla wszystkie piwa, ktre byy
w lodwce, porozbija butelki wdki i sama nie wiem
Urwaa.
Co takiego?
To byo jak wojna pozycyjna. Podejrzewam, e Roger i Lasse po pijaku zaczli wymyla niestworzone rzeczy na temat chopca. Zaczli si go ba. Cho nieatwo w tej sprawie zrozumie
motywy psychologiczne. Moe go naprawd znienawidzili, a czasem wyywali si na nim we dwch.
Roger powiedzia, e fatalnie si z tym czu i nigdy potem nie rozmawia o tym z Lassem. Nie chcia
go bi. Ale nie mg si powstrzyma. Mwi, e czu si tak, jakby odzyskiwa dziecistwo.
Co chcia przez to powiedzie?
Trudno stwierdzi. W kadym razie mia niepenosprawnego modszego brata, ktrego rodzice
w dziecistwie faworyzowali jako mdrzejszego i bardziej utalentowanego. On cay czas rozczarowywa rodzicw, a jego brat zdobywa wszelkie nagrody, wyrnienia i zyskiwa uznanie innych.
Podejrzewam, e to rodzio gorycz. Moe w ten sposb odgrywa si na bracie, nie wiem. A moe
Tak?
Dziwnie to uj. Powiedzia, e to byo tak, jakby prbowa si uwolni od wstydu.
Chore!
Tak jest, a najdziwniejsze ze wszystkiego jest to, e nagle do wszystkiego si przyzna. Amanda
stwierdzia, e wyglda na miertelnie przeraonego. Utyka i mia podbite oczy. Zachowywa si
tak, jakby wrcz chcia, ebymy go zatrzymali.
Dziwne.
Prawda? Ale jest co, co dziwi mnie jeszcze bardziej cigna Sonja.
Mianowicie?
Mj szef, melancholijny ponurak, nagle zaczyna wieci jak soce.
Bublanski wyglda na zawstydzonego.
Wic to wida.
Wida.
Tak, tak wyjka. Rzecz po prostu w tym, e pewna kobieta zgodzia si zje ze mn kolacj.

Chyba si nie zakochae?


To tylko kolacja, tak jak powiedziaem wyjani Bublanski i poczerwienia.
ED NIE BY Z TEGO ZADOWOLONY. Ale zna t gr. Czu si tak, jakby wrci do Dorchester.
Cokolwiek by si dziao, nie wolno si ugi. Trzeba mocno uderzy albo zniszczy przeciwnika
psychicznie. To bya cicha, brutalna gra si.
Pomyla: dlaczego nie? Jeeli Lisbeth Salander chce zgrywa ostr, on te bdzie. Spojrza na ni
jak bokser wagi cikiej przed walk. Niewiele mu to dao.
Ona te na niego spojrzaa. Wbia w niego spojrzenie stalowoszarych, zimnych oczu i nie powiedziaa ani sowa. To byo jak pojedynek, cichy i zacity. W kocu mia dosy. Uwaa, e to wszystko
jest mieszne. Laska zostaa przecie zdemaskowana i pokonana. Rozszyfrowa j i namierzy.
Powinna si cieszy, e nie przyszed po ni z trzydziestoma marines.
Mylisz, e jeste taka twarda, co? powiedzia.
Nie lubi niezapowiedzianych wizyt.
A ja nie lubi ludzi, ktrzy si wamuj do mojego systemu, wic jestemy kwita. Ale moe
chcesz wiedzie, jak ci znalazem?
Nie obchodzi mnie to.
Znalazem ci przez twoj spk na Gibraltarze. To niezbyt mdre, e nazwaa j Wasp Enterprises.
Na to wyglda.
Jak na tak mdr dziewczyn zrobia wyjtkowo duo bdw.
Jak na tak mdrego chopaka znalaze sobie wyjtkowo parszywe miejsce pracy.
Moe i parszywe. Ale jestemy potrzebni. To paskudny wiat.
Zwaszcza kiedy yj na nim tacy ludzie jak Jonny Ingram.
Tego si nie spodziewa. Naprawd si nie spodziewa. Ale nie da nic po sobie pozna w tym
rwnie by dobry.
Zabawna jeste.
Zajebiste. Zlecanie morderstw, wsppraca z kanaliami z rosyjskiej Dumy, eby kosi grub kas
i ocali wasn skr. To wyjtkowo zabawne, prawda? powiedziaa. Musia zrzuci mask, i to
cakowicie. Przez chwil nie by w stanie zebra myli.
Skd, do cholery, wiedziaa? Zakrcio mu si w gowie. Po chwili uwiadomi sobie i z t
myl jego puls nieco si uspokoi e na pewno blefuje. Jeeli przez sekund jej wierzy, to tylko
dlatego, e sam w chwili saboci podejrzewa Jonnyego Ingrama o co podobnego. Ale odwali
mordercz robot i nabra pewnoci, e nie ma na to adnych dowodw.
Nie prbuj mi wciska takich gupot powiedzia. Mam te same materiay co ty. A nawet

znacznie wicej.
Nie jestem tego taka pewna, Ed. Chyba e ty te zdobye prywatne klucze do algorytmu RSA
Ingrama.
Ed spojrza na ni i ogarno go uczucie, e to si nie dzieje naprawd. Nie moga przecie zama
szyfru. To byo niemoliwe. Nawet on, majc do dyspozycji wszystkie rodki i ekspertw, nie uwaa, e warto choby prbowa.
Tymczasem ona twierdzia nie chcia w to wierzy. To musiao si sta jako inaczej. Moe
miaa informatora wrd najbardziej zaufanych ludzi Ingrama? Nie, to byoby rwnie nieprawdopodobne. Nie zdy jednak pomyle nic wicej.
Sytuacja wyglda tak powiedziaa stanowczo. Powiedziae Mikaelowi Blomkvistowi, e
jeli ci opowiem, jak si wamaam, zostawisz mnie w spokoju. Moliwe, e nie kamae. Rwnie
moliwe jest, e blefujesz albo e nie bdziesz mia w tej sprawie nic do gadania, jeli sytuacja si
zmieni. Mog ci zwolni. Nie widz powodu, eby wierzy tobie i ludziom, dla ktrych pracujesz.
Ed wzi gboki oddech.
Rozumiem odpowiedzia. Ale jakkolwiek dziwnie to brzmi, zawsze dotrzymuj sowa. Nie
dlatego, e jestem czowiekiem szczeglnie honorowym. Wrcz przeciwnie. Jestem mciwym szalecem, dokadnie tak jak ty, moja maa. Ale nie przeybym, gdybym zdradza ludzi w powanych sytuacjach. Moesz w to wierzy albo nie. Ale nie miej wtpliwoci, e jeli bdziesz milczaa, zamieni
twoje ycie w pieko. Wierz mi, e jeli do tego dojdzie, bdziesz aowaa, e w ogle si urodzia.
Dobrze odpara. Twardy z ciebie zawodnik. Ale take kawa dumnego skurczybyka, prawda?
Za nic nie chcesz dopuci, eby wiadomo o tym, co zrobiam, wydostaa si na zewntrz. Ale niestety musz ci poinformowa, e jestem przygotowana. Wszystko, co do sowa, zostanie opublikowane, zanim zdysz choby zapa mnie za rk. I chocia mnie to brzydzi, upokorz ci. Sprbuj
sobie tylko wyobrazi, jak rado wywoa to w necie.
Pieprzysz gupoty.
Nie przeyabym, gdybym pieprzya gupoty odpara. Nienawidz spoeczestwa nadzoru
i kontroli. W moim yciu byo ju wystarczajco duo Wielkiego Brata i rnych instytucji. Ale
jestem gotowa zrobi dla ciebie jedno, Ed. Jeeli bdziesz trzyma gb na kdk, dam ci co, co
wzmocni twoj pozycj i pomoe si pozby z Fort Meade zgniych jaj. Chcesz si dowiedzie, jak
to zrobiam? Gwno, niczego si nie dowiesz. To kwestia zasad. Ale mog da ci szans zemci si
na skurwielu, ktry ci powstrzyma przed schwytaniem mnie.
Ed patrzy tylko na dziwn kobiet, ktr mia przed sob. Nastpnie zrobi co, co dziwio go
jeszcze dugo potem.

Zacz si mia.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Rozdzia 31
2 i 3 grudnia
OVE LEVIN OBUDZI SI w dobrym humorze. By w hotelu na zamku Hringe. Duga konferencja
na temat cyfryzacji mediw zakoczya si du imprez. Szampan i wdka lay si strumieniami.
Niesympatyczny przedstawiciel zwizkw zawodowych z norweskiej gazety Kveldsbladet, ktremu najwyraniej nie powiodo si w yciu, stwierdzi, e przyjcia Sernera s coraz drosze i bardziej wystawne z kadym zwolnionym pracownikiem, a potem zrobi scen i wyla czerwone wino na
jego szyty na miar garnitur, ale niespecjalnie si tym przej. Zwaszcza e pnym wieczorem
zaprosi do swojego pokoju Natalie Foss. Bya dwudziestosiedmioletni, zabjczo seksown gwn
ksigow. Cho by pijany, udao mu si j przelecie w nocy i rano. Teraz bya ju dziewita.
Telefon dzwoni, a on czu si potwornie skacowany, zwaszcza kiedy myla o wszystkim, co jeszcze
musia zrobi. Z drugiej strony by fighterem. Work hard, play hard tak brzmiaa jego dewiza. No
i Natalie Dobry Boe! Ilu pidziesiciolatkw wyobracaoby tak lask? Niewielu. Musia
wsta. Krcio mu si w gowie i byo mu niedobrze. Chwiejnym krokiem poszed do azienki, eby
si wysika. Postanowi sprawdzi swj portfel inwestycyjny. Lubi od tego zaczyna dzie, kiedy
by na kacu. Wyj komrk i zalogowa si przez BankID na swoje konto. W pierwszej chwili nie
rozumia, co jest grane. Pomyla, e to na pewno jaki bd techniczny. Warto jego portfela spada
na eb na szyj. Kiedy drc, przeglda swoje aktywa, zobaczy, e warto akcji Solifonu spada
niemal do zera. Nic z tego nie rozumia. Kompletnie roztrzsiony zacz przeglda strony z notowaniami giedowymi. Na kadej widniaa ta sama wiadomo:
NSA i Solifon zleciy zamordowanie profesora Fransa Baldera. Afera ujawniona przez Millennium wstrzsna wiatem.
Nie pamita dokadnie, co robi pniej. Prawdopodobnie krzycza i wali pici w st. Jak
przez mg pamita, e Natalie si obudzia i zapytaa, co si dzieje. Co do jednego nie mia jednak
wtpliwoci: dugo sta nad muszl klozetow i wymiotowa, jakby nie mia dna.
BIURKO GABRIELLI GRANE byo starannie wysprztane. Wiedziaa, e nigdy tam nie wrci.
Mimo to usiada na chwil na swoim krzele, eby poczyta Millennium. Pierwsza strona nie
wygldaa tak, jak powinna wyglda pierwsza strona gazety, ktra opublikowaa newsa stulecia.
Bya estetyczna, czarna, niepokojca. Nie byo zdj, a na samej grze widnia napis:
Pamici Andreia Zandera.

A niej:
mier Fransa Baldera i opowie o tym, jak rosyjska mafia wspdziaaa z NSA i duym amerykaskim koncernem informatycznym.
Na stronie drugiej byo zdjcie Andreia. Zblienie. Cho nie miaa okazji go pozna, i tak zrobio
na niej due wraenie. Wyglda na piknego, delikatnego czowieka. Umiecha si ostronie
i wydawa si zagubiony. Byo w nim co intensywnego i niepewnego zarazem. W znajdujcym si
obok tekcie, podpisanym nazwiskiem Erika Berger, bya mowa o tym, e jego rodzice zginli
w wyniku wybuchu bomby w Sarajewie. A take o tym, e uwielbia Millennium, Leonarda Cohena
i powie Antonia Tabucchiego twierdzi Pereira. Marzy o wielkiej mioci i wielkim temacie.
Jego ulubionymi filmami byy Oczy czarne Nikity Michakowa i To wanie mio Richarda Curtisa.
Nienawidzi ludzi, ktrzy krzywdz innych, ale nie lubi mwi o nikim le. Erika uwaaa jego
reporta o sztokholmskich bezdomnych za dziennikarski klasyk. Napisaa:
Pisz to i trzs mi si rce. Wczoraj nasz przyjaciel i wsppracownik Andrei Zander zosta
znaleziony martwy na pokadzie frachtowca w Hammarbyhamnen. Przed mierci by torturowany. Bardzo cierpia. Ten bl bdzie mi towarzyszy do koca ycia. Ale jestem te dumna.
Jestem dumna, e mogam z nim pracowa. Nigdy nie spotkaam tak oddanego dziennikarza
i zarazem autentycznie miego czowieka. Doy dwudziestu szeciu lat. Kocha ycie i dziennikarstwo. Chcia ujawnia niesprawiedliwo, pomaga biednym i wykluczonym. Zosta zamordowany, poniewa chcia ochroni maego chopca, Augusta Baldera. W tym numerze, ujawniajc jeden z najwikszych skandali wspczesnoci, skadamy mu hod kadym zdaniem. Mikael
Blomkvist w swoim obszernym reportau pisze: Andrei wierzy w mio. Wierzy w lepszy
wiat i w to, e spoeczestwo moe by bardziej sprawiedliwe. By najlepszym z nas!.
Reporta zajmowa ponad trzydzieci stron. Gabriella nigdy nie czytaa lepszego. Stracia poczucie czasu i miaa zy w oczach, ale umiechna si, kiedy dosza do sw:
Gabriella Grane, znakomita analityczka Spo, okazaa niebywa odwag cywiln.
Historia sama w sobie bya do prosta. Grupa dowodzona przez commandera Jonnyego Ingrama
podlegajca bezporednio szefowi NSA Charlesowi OConnorowi i utrzymujca bliskie stosunki
z Biaym Domem i Kongresem zacza na wasn rk wykorzystywa ca mas tajnych informacji, bdcych w posiadaniu NSA, na temat rnych firm. Pomagaa im grupa analitykw makrootoczenia z sekcji badawczej Y w Solifonie. Gdyby na tym si skoczyo, byby to skandal, ale do pew-

nego stopnia daoby si go zrozumie.


Jednak kiedy na scen wkroczya przestpcza grupa Spiders, wydarzenia przyjy nowy, zowrogi
obrt. Mikael Blomkvist mg udowodni, e Jonny Ingram nawiza wspprac z okrytym z saw
czonkiem rosyjskiej Dumy Iwanem Gribanowem i tajemniczym Thanosem przywdc Spiders
i e wsplnie wykradali firmom pomysy i technologie warte astronomiczne sumy i sprzedawali je
innym. Ich dziaalno stana pod znakiem zapytania, kiedy na ich trop wpad profesor Frans Balder.
Postanowili go zlikwidowa i wanie to byo w tej historii najbardziej niepojte. Jeden z wysoko
postawionych szefw NSA wiedzia, e wybitny szwedzki naukowiec ma zosta zamordowany, i nie
kiwn palcem, eby temu zapobiec.
Mimo wszystko i tu Mikael pokaza swj kunszt Gabriella najbardziej przeja si nie opisem
brudnej gry politycznej, lecz dramatem jednostek i przeraajc myl, e yje w chorym wiecie,
w ktrym wszystko, bez wzgldu na to, czy jest wane, czy nie, podlega cigemu nadzorowi,
a wszystko, co tylko moe przynie dochd, jest nieustannie wykorzystywane.
Dokadnie w chwili kiedy skoczya czyta, zobaczya, e kto stoi w drzwiach. Helena Kraft, jak
zawsze elegancka.
Cze powiedziaa.
Gabriella nie moga zapomnie, e podejrzewaa, e to ona jest rdem przecieku. Okazao si
jednak, e si mylia. To, co wzia za wstyd winowajcy, byo tylko wyrzutami sumienia, e ledztwo
nie jest prowadzone profesjonalnie. A przynajmniej tak to wyjania Helena, kiedy dugo rozmawiay
po tym, jak Mrten Nielsen przyzna si do winy i zosta zatrzymany.
Witaj odpara Gabriella.
Nie wyobraasz sobie nawet, jak mi smutno, e odchodzisz powiedziaa Helena.
Wszystko kiedy si koczy.
Wiesz ju, co bdziesz robia?
Przeprowadzam si do Nowego Jorku. Chc si zajmowa prawami czowieka. Wiesz, e ju
dawno dostaam propozycj z ONZ.
To dla nas bardzo smutna wiadomo, Gabriello. Ale zasugujesz na to.
To znaczy, e moja zdrada zostaa zapomniana?
Nie przez wszystkich, tego moesz by pewna. Ale ja widz w tym tylko dowd na to, e masz
dobry charakter.
Dzikuj, Heleno.
Chcesz jeszcze zrobi co konkretnego, zanim odejdziesz?
Nie dzisiaj. Dzi wezm udzia w uroczystoci ku pamici Andreia Zandera w Pressklubben.
Bardzo dobrze. Ja bd musiaa zreferowa rzdowi cay ten baagan. Ale wieczorem wypij za

modego Zandera i za ciebie, Gabriello.


ALONA CASALES SIEDZIAA w pewnej odlegoci i z tajemniczym umiechem obserwowaa
widoczne w biurze objawy paniki. Patrzya przede wszystkim na admiraa Charlesa OConnora, ktry
nie wyglda jak szef najpotniejszej organizacji wywiadowczej na wiecie. Przypomina raczej
zastraszonego uczniaka. Z drugiej strony wszyscy piastujcy wane stanowiska w NSA wygldali
marnie. Oczywicie poza Edem.
Ale take on nie wyglda na zadowolonego. Wymachiwa rkami, by spocony i wcieky. Jednak
jak zwykle bi od niego autorytet i dao si zauway, e nawet OConnor si go boi. Nie byo to jednak szczeglnie dziwne. Ed wrci ze Sztokholmu z prawdziw bomb. Zrobi im pieko, zarzdzi
przeprowadzenie reform i wprowadzenie usprawnie na wszystkich poziomach. Szef NSA nie by mu
za to wdziczny. Najchtniej z miejsca wysaby go na Syberi.
Ale nie mg nic zrobi. Kuli si, podchodzc do Eda. Ed swoim zwyczajem nawet nie podnis
wzroku. Ignorowa go dokadnie tak samo jak wszystkich innych nieszcznikw, dla ktrych nie mia
czasu. Kiedy zaczli rozmawia, nic si nie zmienio.
Ed czsto prycha i nawet jeli Alona nie syszaa ani sowa, cakiem dobrze domylaa si, co
mwili, a raczej czego nie mwili. Kilka razy dugo rozmawiaa z Edem i wiedziaa, e kategorycznie odmawia udzielenia odpowiedzi na pytanie, skd to wszystko wie, i w ogle nie zamierza ustpowa, w adnym punkcie. Podobao jej si to.
Nadal gra o wysok stawk, a ona uroczycie postanowia broni adu i porzdku w NSA
i wspiera go, jeeli bdzie mia kopoty. Postanowia te zadzwoni do Gabrielli Grane i po raz
ostatni sprbowa j gdzie zaprosi. O ile pogoska, e ma zamiar przenie si do Stanw, bya
prawdziwa.
ED NIE IGNOROWA szefa NSA z premedytacj. Po prostu nie przerywa wyzywania dwch swoich podwadnych i dopiero po minucie odwrci si i pochwali admiraa. Nie eby zatuszowa czy
zrekompensowa swoj nonszalancj, ale dlatego, e naprawd uwaa, e zasuguje na pochwa.
Dobrze sobie poradzie na konferencji prasowej powiedzia.
Aha odpar admira. To byo pieko.
W takim razie ciesz si, e daem ci czas, eby mg si przygotowa.
Mam si cieszy? Oszalae? Czytae gazety w internecie? Publikuj wszystkie moje wsplne
zdjcia z Ingramem. Czuj si kompletnie zbrukany.
W takim razie w przyszoci lepiej kontroluj najbliszych wsppracownikw.
Jak miesz tak do mnie mwi?
Bd mwi, jak mi si podoba. Firma przeywa kryzys, a ja odpowiadam za bezpieczestwo.

Nie pac mi za bycie grzecznym i miym. A poza tym nie mam na to czasu.
Licz si ze sowami zacz szef NSA. Urwa, kiedy Ed nagle si wyprostowa. Zaprezentowa ca swoj niedwiedzi sylwetk. Moe chcia rozprostowa plecy, a moe wzmocni swj
autorytet.
Wysaem ci do Szwecji, eby to wyjani cign admira. Ale kiedy wrcie, wszystko
si spieprzyo. Kompletna katastrofa.
Do katastrofy doszo wczeniej wysycza Ed. Wiesz rwnie dobrze jak ja, e gdybym nie
pojecha do Sztokholmu i nie pracowa tam jak wariat, nie mielibymy czasu przygotowa sensownej
strategii. Szczerze mwic, moe wanie dziki temu mimo wszystko moesz zachowa posad.
Czyli mam ci dzikowa?
Tak jest! Zdye wykopa swoich skurczybykw przed publikacj.
Ale jak to gwno trafio do szwedzkiej gazety?
Tumaczyem ci to ju tysic razy.
Mwie o tym swoim hakerze. Ale wszystko, co syszaem, to domysy i brednie.
Ed obieca, e bdzie trzyma Wasp z dala od tego cyrku, i zamierza dotrzyma obietnicy.
W takim razie to cholernie rzeczowe brednie odpar. Ten haker, kimkolwiek by, musia zama pliki Ingrama i dostarczy je Millennium. Zgadzam si, e to niewesoa sytuacja. Ale wiesz,
co jest najgorsze?
Nie.
Najgorsze jest, e nie mielimy szans go dorwa, urwa mu jaj i nie dopuci do przecieku. Ale
potem rozkazano nam zawiesi ledztwo i nikt mi nie powie, e mnie popare.
Wysaem ci do Sztokholmu.
Ale dae wolne naszym chopakom i caa obawa zdecha. Teraz wszystkie lady s ju zatarte.
Jasne, e moemy wznowi poszukiwania. Ale czy w tej sytuacji cokolwiek nam to da? To, e wyjdzie na jaw, e jaki zasrany may haker zrobi nas w balona?
Moe i nie. Ale zamierzam mocno uderzy w Millennium i tego caego Blomstrma.
Blomkvista. Mikaela Blomkvista. Jasne, zrb to. Mog ci tylko yczy powodzenia. Twoja popularno na pewno poszybuje w gr, jeli polecisz teraz do Szwecji i zgarniesz czowieka, ktry jest
w tej chwili najwikszym bohaterem wrd dziennikarzy powiedzia Ed. Szef NSA wymamrota
tylko co niezrozumiale i poszed.
Ed doskonale wiedzia, e nie zatrzyma szwedzkiego reportera. Walczy o polityczne przetrwanie
i nie mg sobie pozwoli na brawurowe posunicia. Postanowi wic pogawdzi z Alon. By
zmczony mordercz prac. Chcia zrobi co niezobowizujcego. Zaproponowa, eby wyskoczyli
do knajpy.

Chodmy wznie toast za cay ten syf powiedzia z umiechem.


HANNA BALDER STANA na maym wzgrzu w pobliu hotelu Schloss Elmau i pchna lekko
Augusta. Patrzya, jak zjeda na starowieckich drewnianych sankach, ktre wypoyczya w hotelu.
Kiedy si zatrzyma przy brzowej skrzynce na dole, zacza schodzi. Zza chmur wygldao soce.
Lekko prszy nieg. Wiatru prawie nie byo. W oddali na tle nieba rysoway si szczyty Alp, a przed
ni rozciga si pikny krajobraz.
Nigdy nie mieszkaa w tak piknym miejscu. August dochodzi do siebie, rwnie dziki staraniom
Charlesa Edelmana. Niewiele jej to jednak pomogo. Czua si fatalnie. Nawet tam, na wzgrzu,
przystana dwa razy i zapaa si za pier. Odwyk po tabletkach spord ktrych wszystkie naleay do rodziny benzodiazepin by gorszy, ni moga sobie wyobrazi. Nocami leaa skulona jak
krewetka i widziaa swoje ycie bez upiksze. Od czasu do czasu wstawaa, tuka pici w cian
i pakaa. Bez koca przeklinaa Lassego Westmana i sam siebie.
A jednak bywao, e czua si dziwnie oczyszczona i dowiadczaa krtkich chwil czego, co
mona byo przynajmniej porwna ze szczciem. Zdarzao si, e August siedzia nad swoimi rwnaniami i cigami liczb i odpowiada, kiedy go o co pytaa. Wierzya, e naprawd szykuje si jaka
zmiana, nawet jeli odpowiada zdawkowo i dziwnie.
Nie rozumiaa go. Wci by dla niej zagadk. Czasem wymienia liczby, bardzo due i podniesione do rwnie duej potgi. Najwyraniej sdzi, e go zrozumie. Ale co si bez wtpienia zmienio. Wiedziaa, e nigdy nie zapomni, jak pierwszego dnia siedzia przy biurku i przelewa na papier
dugie wstgi rwna. Fotografowaa je i wysyaa do Sztokholmu. Pnym wieczorem na blackphonea przysza wiadomo: Przeka Augustowi, e zamalimy kod!.
Nigdy nie widziaa go tak szczliwego i dumnego i cho nigdy nie zrozumiaa, o co chodzio, i nie
powiedziaa o tym ani sowa nawet Charlesowi Edelmanowi, wiele to dla niej znaczyo. Ona te bya
dumna. Bardzo dumna.
Poza tym zainteresowaa si sawantyzmem. Czsto, kiedy August ju spa, siedzieli z Charlesem
Edelmanem prawie do rana i rozmawiali o jego talentach i o wszystkim innym. Nie bya jednak
pewna, czy pjcie z Charlesem do ka byo dobrym pomysem.
Z drugiej strony nie bya te pewna, czy to zy pomys. Przypomina jej Fransa, a poza tym pomylaa, e poznaj si nawzajem niczym czonkowie maej rodziny: ona, Charles i August, surowa, ale
mimo wszystko urocza nauczycielka Charlotte Greber i duski matematyk Jens Nyrup, ktry ich
odwiedzi i stwierdzi, e August z jakiego powodu zafiksowa si na krzywych eliptycznych i rozkadaniu na czynniki pierwsze.
W dziwnym wiecie jej syna ten wyjazd w pewnym sensie by podr odkrywcy. Schodzc
z pokrytego cienk warstw niegu wzgrza i widzc, jak August wstaje z sanek, po raz pierwszy od

wiekw pomylaa: bd lepsz matk. Naprawi swoje ycie.


MIKAEL NIE ROZUMIA, dlaczego jego ciao wydaje mu si takie cikie. Czu si tak, jakby brn
przez wod. Wszdzie trwao zamieszanie, panowa swoisty sza zwycistwa. Niemal wszystkie
gazety, serwisy internetowe, stacje radiowe i kanay telewizyjne chciay przeprowadzi z nim
wywiad. Na aden si nie zgodzi, bo nie byo takiej potrzeby. Dawniej, kiedy w Millennium ukazyway si wane wiadomoci, bywao, e on i Erika nie byli pewni, czy pozostae koncerny
medialne je podchwyc. Musieli myle strategicznie i pojawia si na waciwym forum, a czasem
nawet uchyli rbka tajemnicy. Teraz nic takiego nie byo konieczne.
Bomba wybucha bez niczyjej pomocy, a kiedy szef NSA Charles OConnor i sekretarz handlu Stanw Zjednoczonych Stella Parker na wsplnej konferencji prasowej przepraszali za to, co si stao,
nikt si ju nie zastanawia, czy historia jest prawdziwa. W gazetach caego wiata trwaa oywiona
dyskusja na temat moliwych skutkw tej afery.
Mimo oglnego zamtu Erika postanowia zorganizowa w redakcji mae przyjcie. Uznaa, e
wszyscy zasuguj na chwil odpoczynku od zamieszania i e powinni wznie toast. Pidziesit
tysicy egzemplarzy pierwszego wydania sprzedao si ju przed poudniem poprzedniego dnia,
a liczba odwiedzajcych ich stron, ktra miaa take angielsk wersj, wynosia ju kilka milionw.
Wydawnictwa proponoway im umow na ksik, liczba prenumeratorw rosa z minuty na minut,
a reklamodawcy ustawiali si w kolejce.
Poza tym wykupili udziay koncernu Serner Media. Mimo nawau pracy Erika zdya ju przeprowadzi t transakcj kilka dni wczeniej. Nie byo atwo. Przedstawiciele Sernera wiedzieli, e jest
zdesperowana, i wykorzystali to do maksimum. Przez jaki czas jej i Mikaelowi wydawao si, e
nic z tego nie bdzie. Dopiero w ostatniej chwili, kiedy z tajemniczej spki zarejestrowanej
w Gibraltarze dostali pokan sum, Mikael mimo woli si umiechn mogli ich spaci. Suma
bya co prawda skandalicznie dua, jeli wzi pod uwag ich wczesne pooenie, ale ju dzie
pniej, kiedy ich gorcy temat zosta opublikowany, a notowania Millennium poszyboway
w gr, mogli uzna, e zrobili dobry interes. Znw byli wolni i niezaleni, nawet jeli nie zdyli
tego poczu.
Podczas wieczoru ku pamici Andreia w Pressklubben dziennikarze i fotoreporterzy nie dawali im
spokoju. Wszyscy bez wyjtku chcieli im te pogratulowa, ale Mikael i tak czu si przytoczony
i osaczony i nie by tak serdeczny, jak by chcia. Poza tym nadal nie mg spa i mczyy go ble
gowy.
Redakcja zostaa pospiesznie przemeblowana. Na poczonych biurkach postawiono szampana,
wino, piwo i japoski catering. Zaczli przychodzi ludzie. Rzecz jasna, przede wszystkim wsppracownicy i freelancerzy, ale take przyjaciele, w tym Holger Palmgren. Mikael pomg mu wej do

windy i z niej wyj i dwa czy trzy razy go przytuli.


Nasza dziewczynka sobie poradzia powiedzia Palmgren ze zami w oczach.
Zazwyczaj sobie radzi odpar Mikael z umiechem i posadzi go na honorowym miejscu na
kanapie. Poleci, eby jego kieliszek by napeniany, jak tylko zacznie si pokazywa dno.
Cieszy si, e go widzi. Mio byo zobaczy wszystkich starych i nowych znajomych, na przykad
Gabriell Grane i komisarza Bublanskiego. Tego ostatniego by moe nie powinno tam by, jeli
wzi pod uwag ich relacj zawodow i pozycj Millennium jako niezalenego obserwatora
pracy policji, ale Mikael zaproponowa, eby go zaprosili. Co dziwne, Bublanski cay czas rozmawia z pani profesor Farah Sharif.
Mikael wznis toast z nimi i z ca reszt. Mia na sobie dinsy i najbardziej eleganck marynark
i, jak nigdy, duo pi. Ale niewiele to pomagao. Nie mg si pozby uczucia pustki i przygnbienia,
a chodzio oczywicie o Andreia. By nieustannie obecny w jego mylach. Obraz kolegi siedzcego
w redakcji albo idcego z nim na piwo wry mu si w pami. Wspomnienia o Andreiu wracay co
chwil i nie mg si skoncentrowa na rozmowach.
Zmczyy go pochway i pochlebstwa. Tylko esemes od Pernilli piszesz naprawd, tato zrobi
na nim wraenie. Co jaki czas zerka w stron drzwi. Lisbeth zostaa oczywicie zaproszona i gdyby
si zjawia, traktowaby j jak gocia honorowego. Ale nie przychodzia, czemu oczywicie trudno
byo si dziwi. Mimo wszystko chcia jej przynajmniej podzikowa za to, e szczodrze ich wspomoga, eby mogli rozwiza konflikt z Sernerem. Z drugiej strony czy mg czegokolwiek da?
Sensacyjne materiay na temat Ingrama, Solifonu i Gribanowa, ktre mu dostarczya, sprawiy, e
mg zbada spraw, a nawet skoni Eda the Neda i samego Nicolasa Granta, eby mu zdradzili
wicej szczegw. Rozmawia z ni od tamtego czasu tylko raz. Stara si wypyta j o to, co si
stao w domku na Ingar.
Od tamtej rozmowy min ju tydzie. Nie mia pojcia, co sdzi o jego reportau. Moga by za,
e zanadto wszystko udramatyzowa cho nie wiedzia, co innego mgby zrobi, skoro odpowiadaa tak zdawkowo. Moga si wcieka, e nie wymieni nazwiska Camilli, tylko pisa o crce
Szwedki i Rosjanina posugujcej si pseudonimem Thanos albo Alkhema. Moga by rozczarowana,
e nie by ostrzejszy.
Trudno powiedzie. Na domiar zego prokurator Richard Ekstrm chyba powanie rozwaa, czy
nie oskary Lisbeth o uprowadzenie. Ale na to nic nie mogli poradzi. W kocu postanowi machn
na wszystko rk. Bez poegnania opuci przyjcie i wyszed na Gtgatan.
Pogoda bya beznadziejna. Z braku lepszego zajcia zacz przeglda nowe esemesy. Byo ich tak
duo, e nie by w stanie przeczyta wszystkich. Gratulacje, proby o wywiad i par haniebnych propozycji, ale oczywicie nic od Lisbeth. Wymamrota co pod nosem, zamkn telefon i ruszy do

domu. Szed dziwnie cikim krokiem, zwaszcza jak na kogo, kto wanie ujawni afer dekady.
LISBETH SIEDZIAA na czerwonej kanapie w mieszkaniu przy Fiskargatan i pustym wzrokiem
patrzya na Gamla stan i Riddarfjrden. Min rok, odkd zacza polowa na siostr i bada przestpcz spucizn po ojcu, i z ca pewnoci moga stwierdzi, e pod wieloma wzgldami poczynia postpy.
Wytropia Camill i zadaa Spiders powany cios. Powizania z Solifonem i NSA zostay
zerwane. Czonek dumy Iwan Gribanow by poddawany silnym naciskom, morderca dziaajcy na
zlecenie Camilli nie y, a jej najbliszy wsppracownik Jurij Bogdanow wraz z kilkoma innymi
informatykami by poszukiwany przez policj i musia zej do podziemia. Ale Camilla ya. Prawdopodobnie ucieka z kraju. Moga si ostronie zorientowa w sytuacji i zacz od nowa.
To jeszcze nie by koniec. Zaledwie postrzelia zwierzyn, a to w adnym wypadku nie mogo
wystarczy. Z zacitym wyrazem twarzy odwrcia wzrok i spojrzaa na st. Leay na nim paczka
papierosw i nieprzeczytany numer Millennium. Wzia gazet do rki. Odoya, a nastpnie znw
wzia i przeczytaa reporta Mikaela. Kiedy dosza do koca, przez chwil patrzya na jego zdjcie.
Potem gwatownie wstaa, posza do azienki i zrobia makija. Woya obcis czarn koszulk
i skrzan kurtk i wysza.
By grudniowy wieczr. Bya stanowczo zbyt cienko ubrana i byo jej zimno, ale nie przejmowaa
si tym zbytnio. Szybkim krokiem ruszya w stron Mariatorget. Skrcia w lewo, w Swedenborgsgatan, i wesza do restauracji Sd. Usiada przy barze. Pia na zmian whisky i piwo. Wrd goci byo
wielu ludzi kultury i dziennikarzy, wic nie naleao si dziwi, e j rozpoznali. Zaczli j obserwowa i o niej mwi. Gitarzysta Johan Norberg, znany z tego, e w felietonach w gazecie Vi przywizywa du wag do drobnych, ale znaczcych szczegw, pomyla, e pije tak, jakby to nie
bya przyjemno, tylko praca, co, co chciaaby ju mie za sob.
Wygldaa na bardzo zdeterminowan. Najwyraniej nikt nie mia odwagi do niej podej. Siedzca kawaek dalej Regina Richter, ktra zawodowo zajmowaa si terapi poznawczo-behawioraln, zastanawiaa si, czy Lisbeth zwrcia uwag na kogokolwiek w restauracji. Nie przypominaa
sobie, eby si cho rozejrzaa po sali albo okazaa odrobin zainteresowania ktrymkolwiek
z goci. Barman Steffe Mild uzna, e przygotowuje si do jakiej akcji albo do ataku.
O dwudziestej pierwszej pitnacie zapacia gotwk i wysza bez sowa. Nie skina nawet
gow. Kenneth Hk, mczyzna w rednim wieku, w czapce z daszkiem, ktry zreszt nie by szczeglnie trzewy ani szczeglnie godny zaufania, jeli wierzy jego byym onom i w zasadzie wszystkim znajomym, widzia, jak przecinaa Mariatorget, jakby si szykowaa do pojedynku.
MIMO MROZU MIKAEL BLOMKVIST szed do domu wolnym krokiem, pogrony w pospnych

mylach. Umiechn si tylko na chwil, kiedy przed Bishops Arms spotka staych bywalcw
lokalu.
Wic mimo wszystko si nie skoczye! rykn Arne czy jak on si tam nazywa.
Moe jeszcze niezupenie odpar Mikael i przez chwil si zastanawia, czy na zakoczenie nie
wstpi do knajpy na piwo i nie pogada z Amirem.
Nie czu si jednak na siach. Chcia by sam, wic poszed dalej, do domu. Kiedy wchodzi po
schodach, towarzyszyo mu bliej nieokrelone nieprzyjemne uczucie, by moe wywoane tym, co
przey. Prbowa je zwalczy. Mimo to dyskomfort go nie opuszcza, zwaszcza kiedy zda sobie
spraw, e zepsua si lampa na pitrze.
Na grze panowa gsty mrok. Zwolni i nagle zauway jaki ruch. Po chwili co bysno, jakby
wski snop wiata telefonu komrkowego. Wyczuwa obecno chudej postaci.
Kto tam jest? zapyta i poczu, e si boi.
Po chwili zobaczy, e to Lisbeth. W pierwszej chwili rozpromieni si i rozoy rce, ale nie
poczu ulgi, chocia wanie tego si spodziewa.
Lisbeth wygldaa na wciek. Oczy miaa pomalowane na czarno. Bya spita, jakby zamierzaa
go zaatakowa.
Jeste za? zapyta.
Dosy.
Mog spyta dlaczego?
Zrobia krok do przodu. Jej twarz bya biaa jak przecierado. Mikael przez chwil pomyla o jej
ranie.
Bo przychodz w odwiedziny, a nikogo nie ma w domu powiedziaa.
Mikael podszed bliej.
Istny skandal, prawda?
Zgadza si.
A gdybym ci zaprosi do rodka?
Nie miaabym wyjcia. Musiaabym si zgodzi.
W takim razie witam powiedzia i po raz pierwszy od dawna na jego twarzy pojawi si szeroki umiech. Niebo przecia spadajca gwiazda.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

PODZIKOWANIA
Chciabym zoy najserdeczniejsze podzikowania mojej agentce Magdalenie Hedlund, ojcu i bratu
Stiega Larssona, Joakimowi i Erlandowi Larssonom, moim wydawczyniom Evie Gedin i Susannie
Romanus i redaktorowi Ingemarowi Karlssonowi oraz Lindzie Altrov Berg i Catherinie Mrk z Norstedts Agency.
Dzikuj take Davidowi Jacobyemu analitykowi bezpieczestwa z Kaspersky Lab, Andreasowi Strmbergssonowi profesorowi matematyki z uniwersytetu w Uppsali, Fredrikowi Laurinowi szefowi dziau ledczego z Ekot, Mikaelowi Lagstrmowi wiceprezesowi do spraw obsugi
klienta z Outpost24, pisarzom Danielowi Goldbergowi i Linusowi Larssonowi oraz Menachemowi
Harariemu.
I oczywicie mojej Anne.
===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

Polecamy

===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

===aQw1BD0EYAJjUzAJPQo9CDoPbg8/CTgJP1poCW1fPFk=

You might also like