Monia: Mj narzeczony to romantyk, prawdziwy draliwiec.
Wszystko przyjmuje miertelnie
powanie. Na tapecie komputera ma sodkiego kociaka, ktremu przed wyczeniem komputera daje causa. Gdy mi si owiadcza to dosta spazmw i nie mg wykrztusi sowa W restauracji penej ludzi Boe , jak mi byo wstyd ! Mary: E to jeszcze nic ! Mj wcale si nie owiadczy . Dostaam KUPON NA PIERCIONEK, na ktry chyba dopiero miaam zasuy . Grrr . Straszne, co ? ! A wszystko dlatego, e Janie Pan uwaa za zaszczyt samo przebywanie w jego zacnym towarzystwie. I oczywicie powinnam docenia jego zainteresowanie, bo przecie kada kobieta o nim marzy, kada by si ze mn zamienia. Penia szczcia , nie uwaacie ?! Asia : Z moim wszystko byoby w porzdku, gdyby nie MAMUSIA. Jest jedyn kobiet w jego yciu, ktrej si naprawd sucha. Jest wszechobecna w kadej wanej chwili. Oczywicie piercionek dostaam w JEJ obecnoci i do dzi nie mam pewnoci czy patrzy wtedy na mnie czy na ni . Ewa : Mj wie, e jest wspaniay i wyjtkowy. Prawdziwy artysta. Zdarza mu si wcza kamer w smartfonie i przyglda swojemu odbiciu. wiat ma szczcie, e si urodzi. Cigle naduywa sowa JA. Hierarchia jest prosta : on, potem wiat i na kocu ja. Owiadcza mi si jednoczenie robic selfie. Wyobraacie to sobie ? ! Mary - To dlaczego si zgodziymy ? Ewa - Jak to dlaczego ? - Sukienka, welon, tort proste Asia - No i nie chciaymy by ''starymi pannami'' Ewa - W sumie racja. I adne piercionki mamy Mary- Mw za siebie . Ja mam kupon Ewa miejc si - Bo nie zasuya ! Monia - Ale tak naprawd zgodziymy si, bo ich kochamy Asia - No tak . To wszystko z mioci Zaduma. Walc