Professional Documents
Culture Documents
Thomas Gordon - Wychowanie Bez Porazek PDF
Thomas Gordon - Wychowanie Bez Porazek PDF
Thomas Gordon - Wychowanie Bez Porazek PDF
ISBN 83-211-1130-0
THOMAS GORDON
WYCHOWANIE
BEZ PORAEK
ROZWIZYWANIE KONFLIKTW
MIDZY RODZICAMI A DZIEMI
TUMACZENIE I WSTP
ALICJA MAKOWSKA, ELBIETA SUJAK
Projekt okadki
Maria Sotyk
Redaktor
Grzegorz cicki
Redaktor techniczny
Barbara Kubiszewska
Anna Troszczyska
Korektorzy
Hanna Dyszkiewicz
Krystyna Ksiuk
ISBN 83-211-1130-0
Wydanie II
Druk: Zakady Graficzne w Toruniu.
5
wia, e staje si ono bardziej samodzielne i bardziej odpo-
wiedzialne, e wzajemny szacunek midzy rodzicami i
dziemi jest czym naprawd przeywanym, a nie powinno-
ci narzucon dziecku, zanim mogo ono dostrzec u rodzi-
cw wartoci, ktre ten szacunek budz.
Propozycje wychowawcze Gordona su take rozwojowi
osobowemu rodzicw. Uwalniajc od mudnego grania roli
wychowawczej", pozbawiajcej spontanicznoci i na tyle
mczcej, e podwiadomie redukuje si kontakt z dziec-
kiem do najkonieczniejszego minimum, pozwala kademu z
rodzicw by sob w kontakcie z dzieckiem, dopuszcza nie-
konsekwencje i niekiedy niezgodno rodzicw w jakiej
kwestii, co jest bardziej naturalne ni kurczowe trzymanie
wymuszonego wsplnego frontu. Trud wyuczenia zostaje
nagrodzony uwolnieniem od napi, a dziecko, bardziej sa-
modzielne w rozwizywaniu wasnych problemw, nie
odwouje si z kadym drobiazgiem do sdu rodzicw, po-
zwala przeywa wsplne ycie domowe w atmosferze wol-
noci i odprenia. Emocje nie musz by tumione: lepiej,
gdy zostaj nazwane oraz wyraone w sposb nie naruszaj-
cy wizi rodzinnej. Tego usiuje nauczy Gordon.
By moe niektre zasady wychowawcze Gordona bd
wydawa si dyskusyjne. Wydaje si jednak, e warto podj
tak dyskusj choby w monologu wewntrznym albo pod-
j prb zastosowania metody Gordona we wasnej rodzi-
nie. Tak ywotna i serdeczna to sprawa - wychowanie wa-
snych dzieci, uczestniczenie w ich rozwoju w czowiecze-
stwie, podczas gdy literatura na ten temat niezbyt bogata w
propozycje. Dlatego warto niewtpliwie przyjrze si propo-
nowanym zasadom Wychowania bez poraek.
TUMACZKI
Rozdzia I
RODZICW SI OBWINIA, CHO NIE BYLI
SZKOLENI
7
Ilu spord tych rodzicw zostaje przygotowanych do tego
zadania? Jaki powszechnie dostpny program wyksztacenia
zawodowego maj do dyspozycji? Gdzie mog nabywa wie-
dz i umiejtnoci, by zadanie to i prac wykona z penym
powodzeniem?
W roku 1962 podjem w Pasadenie w Kalifornii bardzo
niemia prb zaradzenia takiej potrzebie w mojej gminie.
Pocztkowo planowaem jeden kurs, ktry mia za zadanie
przeszkoli tych rodzicw, ktrzy mieli problemy wycho-
wawcze ze swymi dziemi, i zaprosiem do udziau w nim
kilkoro rodzicw. Osiem lat pniej z tej pierwszej Szkoy
dla rodzicw" rozwino si ponad dwiecie placwek roz-
mieszczonych w osiemnastu stanach. Pracuje w nich ponad
trzystu ofiarnych nauczycieli, ktrzy przeszli specjalny pro-
gram szkoleniowy. Pod nazw treningu skutecznego wy-
chowania dla rodzicw" kursy te ukoczyo ponad pitna-
cie tysicy matek i ojcw i liczba ta nie jest zamknita:
jeszcze wielu rodzicw w wielu krajach uzyska odpowiednie
wyksztacenie. Kursy te obejmuj nie tylko tych rodzicw,
ktrzy przeywaj trudnoci wychowawcze ze swymi dzie-
mi; coraz czciej zgaszaj si pary maeskie majce je-
szcze zupenie mae dzieci albo nie majce jeszcze ich wcale.
Dla tych modych rodzicw program szkolenia ma szczegl-
ne znaczenie zapobiegawcze: zostaj przeszkoleni, zanim
mog pojawi si trudnoci wychowawcze.
Nasze interesujce dowiadczenia dowodz, e wielu ludzi
dziki odpowiedniemu przeszkoleniu specjalnemu moe
podnie znacznie swoje kwalifikacje wychowawcze i zape-
wni sobie sukcesy w wychowaniu wasnych dzieci. Mog
oni uzyska specjalne umiejtnoci sprawnej komunikacji
midzyosobowej, szczeglnie midzy rodzicami i dziemi.
Mog nauczy si nowej metody rozwizywania konfliktw
dotyczcych rodzicw i dzieci, metody, ktra zamiast zwy-
kego w sytuacjach konfliktowych rozlunienia wizi uczu-
ciowych przynosi ich zacienienie.
Ten program szkoleniowy przekona nas, ktrzy zajmuje-
my si t prac, e rodzice i dzieci mog pozostawa trwale
w ufnym, serdecznym, opartym na mioci i szacunku kon-
takcie. Przekonalimy si, e mona unikn w rodzinie
osawionego konfliktu pokole". Przed dziesiciu laty by-
8
em przekonany, jak wielu specjalistw i rodzicw, e nie
mona unikn trudnoci, jakie przynosi ze sob tzw. wiek
dojrzewania. Trudnoci te s naturalnym wyrazem denia
modych do uniezalenienia si poprzez sprzeciw wobec ro-
dzicw. Byem przekonany, e wiek modzieczy, jak wyka-
zuje wikszo bada, przynosi nieuniknione kryzysy i bu-
rze w rodzinach. Nasze dowiadczenia z treningu skuteczne-
go wychowania w rodzinie dowiody, e si myliem. Coraz
to nowi przeszkoleni rodzice sygnalizuj brak trudnoci wy-
chowawczych w tym okresie ycia ich dzieci, niespodziewa-
nie wolnym od oczekiwanych buntw i niepokoju.
Dzi jestem przekonany, e modzie nie buntuje si prze-
ciw rodzicom. Buntuje si jedynie przeciwko okrelonym
destrukcyjnym metodom wychowawczym, ktre charakte-
ryzuj prawie wszystkich rodzicw. Niepokj i niezgoda w
rodzinach mog sta si czym wyjtkowym, gdy rodzice
naucz si wprowadza nowe metody rozwizywania kon-
fliktw i postpowania w sytuacjach trudnych.
Wprowadzony program rzuci take nowe wiato na rol
kary w wychowaniu dzieci. Wielu z naszych przeszkolonych
rodzicw dowiodo nam, e w procesie wychowania dzieci
mona rzeczywicie i trwale zrezygnowa ze stosowania kary
- a myl tu o kadym ze stosowanych powszechnie rodza-
jw kary, nie tylko karze cielesnej. Rodzice mog wychowa
dzieci pene odpowiedzialnoci, zdyscyplinowane, zdolne do
wspdziaania, bez posugiwania si broni strachu; mog
nauczy si, jak doprowadzi do tego, e dzieci tylko ze
wzgldu na potrzeby i prawa rodzicw bd liczyy si z ich
zdaniem, zamiast ze strachu przed kar i pozbawieniem
przywilejw.
Brzmi to zbyt piknie, by mogo by prawdziwe? Moli-
we. I mnie tak si zdawao, zanim wzbogaciem si w do-
wiadczenia wyniesione ze szkolenia rodzicw. Jak wik-
szo specjalistw, nie doceniaem rodzicw. Tymczasem to
oni mnie nauczyli, jak bardzo potrafi si zmieni, jeli tyl-
ko zdobd moliwo przeszkolenia. Zdobyem nowe zau-
fanie i wiar w zdolnoci matek i ojcw, wiar w ich moli-
woci przyjcia nowych wiadomoci i przyswojenia sobie
nowych umiejtnoci. Z maymi wyjtkami nasi uczcy si
rodzice starali si przyswoi sobie now postaw wycho-
9
wawcz, musieli jednak zdoby przekonanie, e ta nowa
metoda si sprawdzi. Wikszo spord suchaczy wie, e
ich stare metody postpowania z dziemi s nieskuteczne.
Dlatego wykazuj gotowo do przestawienia si na nowe
tory, a nasz program wykaza, e potrafili si przestawi.
10
r kontaktw midzyludzkich. Sporo wiadomo jest z dzie-
dziny komunikacji na temat stosowania siy i jej wpywu na
ycie spoeczne, znane s metody owocnego rozwizywania
konfliktw.
Tylko niestety ci, ktrzy odkryli nowe elementy i wypra-
cowali nowe metody, nie potrafili zbyt dobrze przekaza ich
rodzicom. Ogaszamy w ksikach i czasopismach facho-
wych nasze odkrycia kolegom, a nie zwracamy si z tym do
rodzicw, najbardziej uprawnionych do posuenia si tymi
nowymi metodami. Oczywicie niektrzy specjalici prbo-
wali przekaza rodzicom nowe idee i metody, jednake prze-
konalimy si na naszych kursach, e nawet ci rodzice, kt-
rzy czytali niejedno z adresowanych do nich opracowa, nie
wykazywali najmniejszej zmiany swojego postpowania wo-
bec dzieci, a szczeglnie swojej postawy w stosunku do dys-
cypliny i postpowania w konfliktach midzy rodzicami i
dziemi.
O tej ksice mona bdzie pewnie powiedzie, e wyka-
zuje te same niedoskonaoci co inne opracowania, jednak
mam nadziej, e bdzie inaczej, poniewa staram si w niej
przedstawi wyczerpujco to wszystko, co jest konieczne dla
uzyskania w kadych okolicznociach trwaej, skutecznej
wychowawczo, penej wizi z dzieckiem.
Z tej ksiki mog rodzice czerpa nie tylko wiadomoci i
metody postpowania, lecz take zrozumienie, kiedy, dla-
czego i w jakim celu mog je zastosowa. Jak na naszych
kursach, tak i w tej ksice, dajemy rodzicom kompletny sy-
stem wychowania - zarwno w zakresie poj, jak i technik
postpowania. Jestem przekonany, e trzeba rodzicom po-
wiedzie wszystko - wszystko, co wiadomo o tworzeniu wi-
zi midzy rodzicami i dzieckiem, poczwszy od kilku pod-
stawowych prawd o tym, co rozgrywa si we wzajemnych
stosunkach midzy jednym a drugim czowiekiem. Wtedy
zrozumiej, czemu su proponowane metody, kiedy trzeba
je zastosowa i jakie przyniesie to skutki. Rodzice otrzymaj
moliwo, aby sami stali si dla siebie specjalistami w po-
stpowaniu z tymi nieuniknionymi problemami, jakie poja-
wiaj si w kadym ukadzie rodzice - dzieci.
Tak, jak w naszym programie szkoleniowym, przekazuje-
my rodzicom wszystko, co wiemy, a nie tylko czstki posia-
11
danej wiedzy. Przedstawiamy z wszystkimi szczegami pe-
ny model prawidowo rozumianego ukadu rodzice - dzie-
cko i czsto posuymy si dowiadczeniami oraz przykada-
mi zaczerpnitymi z naszej pracy.
Wikszo rodzicw uwaa nasz program za rewolucyjny,
poniewa rni si zasadniczo od postpowania tradycyj-
nego. A jednoczenie przydaje si on zarwno rodzicom z
cakiem maymi dziemi, jak i tym wychowujcym nastola-
tkw, tak rodzicom dzieci niepenosprawnych jak i cakiem
normalnych".
Tak, jak na naszych kursach, opisujemy nasz program wy-
chowawczy w jzyku potocznym, zrozumiaym dla kadego;
jeli to tylko moliwe, unikamy jzyka specjalistycznego.
Niektrzy rodzice pocztkowo nie bd umieli zgodzi si z
jedn lub drug metod, lecz bardzo niewielu stwierdzi, e
ich nie rozumie.
Poniewa czytelnicy nie bd mieli moliwoci zgasza -
jak wykadowca na kursie - swoich zastrzee, przedstawia-
my tu kilka punktw, ktre mog okaza si na pocztek
bardzo przydatne.
Czy chodzi tu o jak jeszcze inn postaw ustpowania w
wychowaniu? W adnym wypadku. Nazbyt ustpujcy ro-
dzice natrafiaj rwnie czsto na trudnoci jak rodzice
nazbyt surowi, gdy ich dzieci okazuj si samolubne, upar-
te, nie wspdziaajce oraz bezwzgldne wobec potrzeb
swoich rodzicw.
Czy moe jedno z rodzicw skutecznie zastosowa nowe
metody, podczas gdy drugie pozostanie przy dawnych meto-
dach? Tak i nie. Jeli tylko jedno z rodzicw zastosuje nowe
metody, jego relacje z dzieckiem ulegn wyranej poprawie,
natomiast relacja z drugim z rodzicw moe si nawet po-
gorszy. Niezalenie od tego, jeli oboje sprbuj przyswoi
sobie razem nowe metody, mog sobie nawzajem bardzo po-
maga.
Czy zastosowanie nowych metod nie pozbawi rodzicw
ich wpywu na dziecko? Czy nie zmniejszymy ich odpowie-
dzialnoci za wskazanie dziecku kierunku i orientacji w
wiecie? Pewnie lektura pierwszych rozdziaw ksiki
zrobi wraenie, e tak by moe. Nowy system wychowa-
wczy moe zosta przedstawiony w ksice tylko krok po
12
kroku, stopniowo. Pierwsze rozdziay zajmuj si moliwo-
ci pomocy dziecku, szukajcemu wasnych rozwiza pro-
blemw, jakie mu przynosi ycie. W tych sytuacjach rola
przeszkolonego rodzica moe wydawa si inna ni dotych-
czas, o wiele bardziej pasywna i rezygnujca z rozstrzygni,
ni to bywao poprzednio. Dopiero dalsze rozdziay przed-
stawiaj, w jaki sposb mona modyfikowa i zmienia te
zachowania dziecka, ktre s nie do przyjcia, i jak wpywa
si na dziecko, by uwzgldniao bardziej ni dotychczas po-
trzeby i oczekiwania rodzicw. W takich sytuacjach przed-
stawione zostan rne moliwoci postawy rodzicielskiej
bardziej odpowiedzialnej i bardziej ni dotychczas wpywa-
jcej na postpowanie dziecka. Dlatego bdzie poyteczne
zapoznanie si na wstpie ze szczegowym spisem treci
dalszych rozdziaw. Ta ksika - podobnie jak kurs - prze-
kazuje rodzicom atw do wyuczenia metod pobudzenia
dziecka do tego, by przyjo odpowiedzialno za samodziel-
ne znajdowanie rozwiza wasnych problemw, oraz uka-
zuje, jak mog rodzice metod t natychmiast zastosowa w
praktyce w swoim domu. Rodzice uczcy si tej metody,
zwanej aktywnym suchaniem, przeywaj moe to samo, co
napisali nam tak szkoleni rodzice:
Sama myl, e nie musz wynajdywa odpowiedzi na
wszystkie problemy moich dzieci, przynosi mi tak ulg".
Ten program pozwoli mi o wiele wyraniej dostrzec i
uzna zdolno moich dzieci do rozwizywania ich wa-
snych problemw".
Nie spodziewaem si, e metoda aktywnego suchania
tak oddziauje. Moje dzieci przychodz z wasnymi rozwi-
zaniami swoich problemw; rozwizaniami, ktre s o wiele
lepsze ni te, ktre mogabym im zaproponowa".
Zawsze czuam si troch niewyranie w roli jakby Boga,
miaam uczucie, e zawsze musz wiedzie, jak powinny po-
stpowa moje dzieci wobec problemw, jakie napotykaj".
13
Ja po prostu nienawidz wysuchiwania karnych prze-
mwie codziennie wieczorem po powrocie do domu".
Nigdy nie opowiadam o sobie moim rodzicom, gdybym
nawet prbowaa - nie zrozumieliby mnie".
ycz sobie, aby moi rodzice zostawili mnie w spokoju".
Jak tylko bd mg, odejd z domu - nie mog znie
tego, e zawsze maj mi co do zarzucenia".
14
blemem. Odwrci si od nas. Wczy si po okolicy i by
zupenie nieodpowiedzialny. W szkole zacz otrzymywa
noty zaledwie dostateczne i niedostateczne. Mimo ustale
nigdy nie wraca do domu o oznaczonej porze i jako uspra-
wiedliwienie zgasza defekt pojazdu, zegarek, ktry akurat
stan, albo brak paliwa w baku. ledzilimy go, a on nas
okamywa. Ukaralimy go aresztem domowym, odebrali-
my mu prawo jazdy, zablokowalimy kieszonkowe. Nasze
rozmowy byy pene wzajemnych oskare. Wszystko bez
rezultatu. Po ostrej sprzeczce pooy si w kuchni na podo-
dze, krzycza i kopa, wrzeszcza, e chyba zwariuje. Wtedy
zgosilimy si na kurs doktora Gordona dla rodzicw.
Zmiana nie przysza nazajutrz... Nigdy nie uwaalimy si
za bardzo kochajc si i serdecznie zwizan rodzin. To
stao si dopiero po gbokich zmianach w naszej postawie i
hierarchii wartoci... Ta nowa myl, e kady z nas stanowi
osobowo: siln, samodzieln osobowo z prawem do wa-
snego zdania, ktrego nie narzuca si innym, ale ktre stano-
wi przykad, to by punkt zwrotny. Wtedy uzyskalimy o
wiele wikszy wpyw... Od postawy buntowniczej z napada-
mi wciekoci, od niepowodze szkolnych Bill zmieni si w
otwartego, przyjaznego i kochajcego czowieka, ktry swo-
ich rodzicw potrafi okreli jako dwoje najbardziej przez
niego kochanych ludzi... Nareszcie naley on znw do ro-
dziny... Mj stosunek do niego jest taki, jakiego nie mia-
bym wymarzy, nie wyobraaem sobie nawet, e jest moli-
wy: tak peen mioci, zaufania i niezalenoci. On ma silne
zasady, podobnie kade z nas. yjemy i rozwijamy si rze-
czywicie jako rodzina".
Rodzice, uczcy si naszych nowych metod wyraania
swych uczu, prawdopodobnie nie maj takiego dziecka jak
pewien szesnastoletni chopiec, ktry w moim gabinecie z
nie poruszon twarz owiadcza: Nie musz nic robi w
domu. Dlaczego zreszt miabym? Rodzice maj obowizek
troszczy si o mnie. S do tego prawnie zobowizani. Ja ich
nie prosiem o to, eby mnie na wiat wydali, no nie? Dop-
ki jestem niepenoletni, musz mnie ywi i ubiera. A ja
nie musz nawet palcem kiwn. Nie jestem wcale zobowi-
zany sprawia im rado".
Gdy syszaem t wypowied modego mczyzny, przy-
15
szy mi na myl pytania: jakiego rodzaju ludzi wychowuje-
my, jeeli pozwalamy dzieciom rosn w przekonaniu, e
tak wiele im si od wiata naley, gdy oni daj z siebie tak
mao? Jakich obywateli wypuszczaj rodzice na wiat? Jakie
spoeczestwo stworz tak samolubne jednostki?
Mona rodzicw z grubsza podzieli prawie bez wyjt-
kw na trzy grupy: zwycizcw", zwycionych" i
chwiejnych". Rodzice pierwszej grupy broni usilnie i pod-
krelaj swoje prawo, autorytet i wadz sprawowan nad
dzieckiem. Wierz w moc zakazw, nakadanie ogranicze,
daj okrelonego zachowania, wydaj polecenia i oczekuj
posuszestwa. Posuguj si grob kary, by skoni dziecko
do posuszestwa i rzeczywicie nakadaj kary, jeli nie po-
sucha. Powstajce konflikty midzy potrzebami rodzicw i
potrzebami odczuwanymi przez dziecko zostaj przezwyci-
one z reguy w ten sposb, e rodzic zwycia, a dziecko
bywa pokonane. Najczciej rodzice ci uzasadniaj swoje
zwycistwo w nastpujcy schematyczny sposb: ojciec wie
najlepiej", to dla dobra dziecka", w gruncie rzeczy dzieci
chc mie silnych rodzicw", albo wyraaj ryzykowne
przekonanie, e rzecz rodzicw jest wygrywa swj auto-
rytet dla dobra dziecka, poniewa rodzice wiedz najlepiej,
co jest dobre, a co ze".
Druga grupa rodzicw, liczbowo nieco mniej liczna ni
zwycizcy, zapewnia swoim dzieciom wiele swobody. Ci ro-
dzice wiadomie unikaj ograniczania dziecka i wyznaj
dumnie, e nie uznaj metod autorytatywnych. Gdy midzy
potrzebami dziecka i potrzebami rodzicw powstaje kon-
flikt, wtedy z zasady zwycia dziecko, a rodzic ustpuje,
poniewa ci rodzice wierz, e odmowa spenienia ycze
dziecka jest szkodliwa dla niego.
Prawdopodobnie najliczniejsz grup stanowi rodzice,
dla ktrych jest niemoliwoci przyjcie konsekwentnie je-
dnej z tych postaw. Wobec tego chwiej si w usiowaniach
wypracowania rozsdnej mieszaniny" obu z nich, skadaj-
cej si po czci z surowoci, po czci z ulegania, twardoci
i agodnoci, ograniczania i cierpliwoci, zwyciania i pod-
legania. Ich postawa waha si midzy biegunami. Jedna z
matek tak to przedstawia:
Prbuj ulega moim dzieciom, a wreszcie mam tego
16
17
Cho nie stanowi adnej sztuczki" ani te nazbyt atwej
drogi do prawidowego rozumienia rodzicielstwa, metoda
bez poraek" wymaga podstawowej zmiany w postawie
wikszoci rodzicw wobec ich wasnych dzieci. Potrzeba
czasu na zastosowanie jej w domu i wymaga ona od rodzi-
cw, eby przyswoili sobie umiejtno suchania bez uprze-
dze i nauczyli si uczciwie wypowiada swoje uczucia.
Dlatego metoda bez poraek jest szczegowo przedstawiona
dopiero w dalszych rozdziaach tej ksiki. Jej pozycja w tej
ksice (w sensie kolejnoci przedstawienia) nie odpowiada
jej rzeczywistemu znaczeniu w procesie wychowania i na-
szych pogldach oglnych dotyczcych postpowania z
dziemi. W istocie wanie ta nowa metoda przez skuteczne
rozwizywanie konfliktw wprowadza w rodziny dyscypli-
n, cel naszych stara. Ona bowiem jest kluczem skuteczne-
go wychowania rodzinnego.
Rodzice, ktrzy powicaj swj czas, by j zrozumie i
wprowadzi powanie w swoje rodziny na miejsce zasady
zwycistwa i poraki, zostan sowicie wynagrodzeni, zazwy-
czaj ponad swoje nadzieje i oczekiwania.
Rozdzia II
RODZICE S LUDMI, A NIE BOGAMI
19
Chocia te dobre zamiary s zrozumiae i godne podziwu,
ich efekty s najczciej o wiele mniejsze od spodziewanych.
Zapomina, e si jest czowiekiem, to pierwszy powany
bd, ktry mona zrobi podejmujc ojcostwo i macierzy-
stwo. Rodzice, ktrzy zdaj sobie spraw z niebezpiecze-
stwa grania rodzicielskiej roli", pozwalaj sobie na to, aby
by ludmi, prawdziwymi ludmi. Dzieci bardzo wysoko ce-
ni u swoich rodzicw ich autentyczno, to, e s ludmi.
Czsto tak si wyraaj: Mj ojciec to prawdziwy kumpel",
albo: Moja matka to miy czowiek". Kiedy dzieci docho-
dz do wieku modzieczego, mwi czsto: Moi rodzice s
dla mnie bardziej przyjacimi ni rodzicami. S wspaniay-
mi ludmi. Maj wady, jak wszyscy inni, ale lubi ich ta-
kich, jacy s".
Co mwi te dzieci? Wida jasno, e podoba im si to, e
ich rodzice s ludmi, a nie bstwami. Dzieci reaguj pozy-
tywnie na swoich rodzicw jako ludzi, a nie aktorw, ktrzy
wcielaj si w jak rol i udaj, e s kim, kim faktycznie
nie s.
W jaki sposb mog rodzice by ludmi dla swoich dzieci?
Jak mog zachowa prawdziw autentyczno rodzicielsk?
W tym rozdziale chcielibymy pokaza rodzicom, e nie po-
trzebuj wyzbywa si swojego czowieczestwa, aby by ro-
dzicami wyszkolonymi". Kade z nich moe akceptowa
samego siebie jako czowieka, ktry ma w stosunku do dzie-
cka zarwno pozytywne, jak i negatywne odczucia. Nie po-
trzeba nadzwyczajnej konsekwencji, aby sta si takim
ojcem czy matk. Nie trzeba w kadej chwili udawa, e si
ywi wobec dziecka uczucia akceptacji i mioci, gdy napra-
wd czasem nie czuje si tego. Nie trzeba take odczuwa je-
dnakowej mioci do wszystkich dzieci i akceptowa je w
tym samym stopniu. I wreszcie maonkowie nie musz
stwarza wsplnego frontu w stosunku do swoich dzieci.
Istotne jest, aby nauczyli si uwiadamia sobie zupenie ja-
sno, co rzeczywicie odczuwaj. Stwierdzilimy na naszych
kursach, e kilka diagramw pomaga rodzicom rozpozna,
co odczuwaj i co powoduje, e w rnych sytuacjach maj
rne odczucia.
20
DIAGRAM AKCEPTACJI" DLA RODZICW
21
Rodzic stosunkowo
czsto akceptujcy
Rodzic stosunkowo
rzadko akceptujcy
22
Czsto s to ludzie z bardzo cile okrelon i surow opi-
ni na temat, jak powinni" zachowywa si inni ludzie,
ktre zachowanie jest prawidowe", a ktre bdne" - nie
tylko w odniesieniu do dzieci, lecz w stosunku do kadego
czowieka. W obecnoci ludzi tego rodzaju i wy czujecie si
le, poniewa przypuszczalnie zadajecie sobie pytanie, czy
oni was akceptuj.
Niedawno obserwowaem w domu towarowym pewn
matk z dwoma maymi synkami. Wydawao mi si, e
chopcy zachowywali si naprawd dobrze. Ani nie byli go-
ni, ani te nie robili adnych gupstw. Pomimo to matka
mwia im bez przerwy, co maj robi, a czego nie. Nie zo-
stawajcie z tyu za mn!", Nie ruszajcie samochodu!",
Idcie obok mnie, a nie stjcie w drodze!", Popieszcie
si!", Nie dotykajcie produktw ywnociowych!", Zosta-
wcie torby w spokoju!" Wygldao, jak gdyby matka nie bya
w stanie przyj niczego, co robili chopcy.
Podczas gdy na lini, ktra oddziela zakres akceptacji od
braku akceptacji, wpywaj czciowo czynniki zawarte wy-
cznie w charakterze rodzicw, stopie akceptacji jest okre-
lony rwnie przez dziecko. Niektre dzieci trudniej budz
uczucie akceptacji. S by moe w zbyt wysokim stopniu
przedsibiorcze i aktywne albo maj wygld odpychajcy
lub mog okazywa pewne cechy charakteru, ktre nie bar-
dzo si podobaj. Jest zrozumiae, e wikszo rodzicw ma
trudnoci z akceptacj dziecka, ktre zaczyna ycie od cho-
rb, z trudem zasypia lub czsto krzyczy.
Wystpujcy w wielu ksikach i artykuach napisanych
dla rodzicw pogld, e rodzice powinni odczuwa jednako-
w akceptacj wobec kadego dziecka, jest nie tylko bdny,
lecz spowodowa, i wielu rodzicw ma poczucie winy, kie-
dy obserwuj u siebie rny stopie akceptacji wobec swoich
dzieci. Wikszo ludzi przyznaaby natychmiast, e take
wobec dorosych, ktrych wanie poznali, odczuwaj rne
stopnie akceptacji. Dlaczego sposb przeywania kontaktu z
dziemi miaby posiada jak inn form?
Fakt, e akceptacja poszczeglnego dziecka przez rodzi-
cw zaley od waciwoci tego dziecka, mona przedstawi
w sposb nastpujcy:
23
Rodzice w stosunku Rodzice w stosunku
do dziecka A do dziecka B
24
Kiedy rodzic czuje si miertelnie zmczony z powodu
braku snu, odczuwa bl gowy lub jest niezadowolony z sie-
bie, wiele rzeczy, ktre robi dziecko, moe mu przeszkadza.
T niekonsekwencj mona zilustrowa w nastpujcy
sposb:
Sytuacja A Sytuacja B
/np. w odwiedzinach/ / np. rodzina u siebie/
25
Jack, mocny, ywy picioletni chopak bierze du pik i
zaczyna rzuca do swojego brata - w pokoju mieszkalnym.
Matka zoci si i uwaa, e jest to zupenie nie do przyjcia,
poniewa obawia si, e Jack zniszczy co w pokoju. Ojciec
przeciwnie, nie tylko akceptuje to zachowanie, ale mwi
dumnie: Popatrz na Jacka - bdzie z niego kiedy dobry
pikarz. Czy widziaa, jak zacentrowa?"
Prcz tego linia podziau charakterystyczna dla kadego
rodzica przesuwa si zalenie od sytuacji, a take od aktual-
nego nastroju w rnych momentach. Dlatego ojciec i matka
nie mog mie zawsze jednakowych odczu w stosunku do
tego samego zachowania swojego dziecka w okrelonej chwi-
26
spowodowa, aby dziecko wierzyo, e oboje odczuwaj to
samo w stosunku do jakiego okrelonego zachowania.
Pomijajc niesychan nieuczciwo tej strategii - tworze-
nia przymierza dwojga skierowanego przeciw jednemu dzie-
cku - prowadzi ona czsto d o n i e a u t e n t y c z n o c i " jedne
rodzicw.
Pokoik szesnastoletniej dziewczyny jest najczciej utrzy-
mywany nie w takim porzdku, jaki odpowiadaby ycze-
niom matki. Zwyky sposb sprztania przez crk jest dla
matki nie do przyjcia (mieci si w jej zakresie braku akcep-
tacji). Ale ojciec stwierdza, e pokj jest czysty i posprztany
wystarczajco. To samo zachowanie mieci si w jego zakre-
sie akceptacji. Matka stosuje wobec ojca nacisk, aby podzie-
li jej opini na temat sprztania pokoju, eby mogli utwo-
rzy zwarty front (i w ten sposb wywrze wikszy wpyw na
crk). Jeli ojciec wspdziaa, jest nieuczciwy wobec swych
prawdziwych uczu.
Szecioletni chopiec bawi si swoim samochodem cia-
rowym i robi wicej haasu, ni jego ojciec moe zaakcepto-
wa. Ale matce to w ogle nie przeszkadza. Jest zachwyco-
na, e jej dziecko bawi si samo, zamiast biega za ni przez
cay dzie. Ojciec zwraca si do matki: Dlaczego nic nie
zrobisz, eby przesta haasowa?" Jeli matka bdzie wsp-
dziaaa z nim, bdzie to niewtpliwie przeciw jej prawdzi-
wym uczuciom.
FASZYWA AKCEPTACJA
27
Przypumy, e jedno z rodzicw irytuje si, poniewa
picioletnie dziecko chodzi spa bardzo pno. Ma osobiste
potrzeby - chciaoby np. przeczyta now ksik. Poza tym
martwi si, e dziecko ma za mao snu i nastpnego dnia
bdzie moe sabsze i przezibi si. Jest to matka, ktra usi-
uje postpowa wobec dziecka agodnie i odczuwa niech
do stawiania mu wymaga z obawy, e nie byoby to zgodne
z jej zasadami. Nie pozostaje jej nic innego, jak dokona
faszywej akceptacji". Chce tak si zachowywa, jak gdy-
by akceptowaa to, e dziecko dugo wieczorem siedzi,
wewntrznie jednak zupenie nie moe zdoby si na akcep-
tacj tego; jest wyranie rozdraniona, moe gniewna i nie-
wtpliwie sfrustrowana, poniewa jej wasne potrzeby nie
zostan zaspokojone.
Jak ostoi si wpyw na dziecko, kiedy jedno z rodzicw
uprawia faszyw akceptacj? Jak kady wie, dzieci reaguj
na nastrj swoich rodzicw zadziwiajco sensownie. Posia-
daj naprawd niesamowit zdolno domylania si praw-
dziwych uczu swoich rodzicw, poniewa rodzice wysyaj
do nich komunikaty bez sw", sygnay, ktre dzieci chwy-
taj czasami wiadomie, a czasami niewiadomie, Rodzic,
ktry czuje si wewntrznie podraniony lub gniewny, moe
nie okazywa niczego innego jak tylko subtelne sygnay,
moe zmarszczenie czoa, podniesienie brwi, szczeglny ton
gosu, okrelone gesty, napicie mini twarzy. Nawet bar-
dzo mae dzieci rozumiej takie sygnay i ucz si z dowiad-
czenia, e zazwyczaj oznaczaj one, e matka naprawd nie
akceptuje tego, co robi. Dziecko jest w stanie odczyta de-
zaprobat - w tym szczeglnym momencie odczuwa, e ro-
dzic go nie akceptuje.
Co dzieje si, kiedy matka w rzeczywistoci nie akceptuje,
28
ale jej zachowanie wydaje si dziecku aprobujce? Dziecko
odbiera rwnie ten komunikat zachowania. Teraz jest rze-
czywicie speszone. Otrzymuje mieszane komunikaty" lub
sprzeczne sygnay: zachowanie, ktre mu mwi, e jest w
porzdku, jeli nie idzie spa, ale te komunikaty bezsowne,
ktre mu zdradzaj, e waciwie matka nie chce, eby du-
ej siedziao. Dziecko jest w kopotliwym pooeniu. Chcia-
oby nie i do ka, ale wolaoby, eby matka bya z niego
zadowolona (aprobata). Nie pjcie spa wydaje si do przy-
jcia dla matki, ale na jej twarzy wida wyranie niezadowo-
lenie. Co wic dziecko ma robi?
Wprowadzanie dziecka w tak niepewno moe powa-
nie zaszkodzi jego zdrowiu psychicznemu. Kady wie, jak
nieprzyjemna i frustrujca jest sytuacja, kiedy si nie wie, na
jakie zachowanie powinno si zdecydowa, poniewa otrzy-
muje si mieszane komunikaty od drugiego czowieka. Przy-
pumy, e podczas wizyty go pyta pani domu, czy nie
bdzie miaa nic przeciw temu, e zapali fajk wjej mieszka-
niu. Ona odpowiada: To mi nie przeszkadza". Ale kiedy
potem go zapali fajk, z jej twarzy i oczu nadchodz sygna-
y, ktre mu mwi, e jest temu cakiem przeciwna. Co
go robi? Moe zapyta: Czy rzeczywicie palenie fajki nie
przeszkadza?" Albo wkada fajk ze zoci do kieszeni.
Albo si tym nie przejmuje i pali majc przez cay czas
uczucie, e jego zachowanie nie podoba si pani domu.
Dzieci przeywaj podobny dylemat, gdy staj wobec
akceptacji, ktra wydaje im si faszywa. Czste przeywanie
sytuacji tego rodzaju moe spowodowa, e dzieci bd czu-
y si niekochane. Moe prowadzi do czstych dziecicych
prb" sprawdzania prawdziwych uczu rodzicw, moe
spowodowa cikie przygnbienie, podtrzymywa u dziec-
ka uczucie niepewnoci itd. Doszedem do przekonania, e
najtrudniej dzieciom doj do adu z tym z rodzicw, ktre
mwi w sposb przyjazny, jest pobaliwy", nie stawia wy-
maga, w sumie tak postpuje, jak gdyby akceptowa, ale w
subtelny sposb daje odczu brak akceptacji.
Istnieje niebezpieczny produkt uboczny faszywej akcep-
tacji i jeli trwa ona przez duszy czas, moe by nawet
jeszcze bardziej szkodliwa dla stosunkw midzy rodzicami i
dzieckiem. Kiedy dziecko otrzymuje mieszany komuni-
29
kat", moe si zdarzy, e zacznie mie powan wtpliwo
co do szczeroci lub uczciwoci rodzica. Z wielu dowiad-
cze dziecko uczy si, e matka czsto mwi jedno, a odczu-
wa drugie. W kocu dziecko dochodzi do tego, e nie ma
zaufania do takiej matki.
A oto podaj kilka odczu, ktrymi podzieliy si ze mn
nastolatki:
Moja mama jest oszustk. Zachowuje si tak mio, ale w
rzeczywistoci nie jest taka".
Nie mog mie zaufania do moich rodzicw, gdy cho
tego nie mwi, wiem, e nie zgadzaj si na wiele rzeczy,
ktre robi".
Wychodz i myl, e moich rodzicw nie interesuje,
kiedy przyjd do domu. Ale kiedy wrc zbyt pno, nastp-
nego dnia karz mnie milczeniem".
Moi rodzice nie s surowi. Pozwalaj mi na wszystko,
czego chc. Ale mog zauway, na co si nie zgadzaj".
Za kadym razem, gdy zjawiam si boso przy stole, moja
matka ma z min. Ale nigdy nie powie ani sowa".
Moja matka jest zawsze tak cholernie mila i wyrozumia-
a, ale wiem, e kto taki jak ja jej nie odpowiada. Lubi mo-
jego brata, bo jest bardziej do niej podobny".
30
CZY POTRAFICIE AKCEPTOWA DZIECKO NIE AKCEPTUJC
JEGO ZACHOWANIA?
31
pojo, e jego rodzice akceptuj je, ale nie akceptuj tego,
co robi, choby nawet rodzice potrafili rozdzieli te dwie
rzeczy, musi by tak samo trudne, jak spowodowanie, aby
dziecko wierzyo, e solidne lanie, ktre otrzymuje, boli
bardziej rodzicw ni jego".
Czy dziecko odczuje, e nie jest akceptowane jako osobo-
wo, bdzie zaleao od tego, ile jest nie do przyjcia w jego
zachowaniu. Rodzice, ktrzy stwierdzaj, e wiele z tego, co
ich dzieci robi lub mwi, jest nie do przyjcia, niezawo-
dnie utwierdz te dzieci w gbokim przekonaniu, e ich
osobowoci s nie do zaakceptowania. I na odwrt: rodzice,
ktrzy akceptuj wiele z tego, co ich dzieci czyni lub m-
wi, wychowuj dzieci, ktre najprawdopodobniej bd czu-
y si akceptowane jako osobowoci.
Najlepiej jest wtedy, gdy uwiadomicie sobie samym (i
dziecku), e nie zaakceptujecie go jako osobowoci, jeeli w
pewnej okrelonej chwili zrobi lub powie co w okrelony
sposb. Tak dziecko nauczy si odbiera was jako otwartych
i uczciwych, poniewa jestecie naprawd autentyczni.
Jeeli powiecie dziecku: Akceptuj ciebie, ale przesta to
robi", prawdopodobnie nie zmienicie ani na wos jego
reakcji na to zastosowanie waszej siy. Dzieci nienawidz,
kiedy ich rodzice odmawiaj im czego, ograniczaj je lub
czego zakazuj, obojtne, jaki rodzaj wyjanienia towarzy-
szy okazywaniu tego rodzaju autorytetu lub siy. Zarzdza-
nie ogranicze" z wielkim prawdopodobiestwem odbije si
na rodzicach w formie oporu, buntu, kamstwa i zoci. Po-
nadto istniej znacznie skuteczniejsze metody oddziaywa-
nia na dzieci, aby uzyska zmian ich zachowania, ktre jest
nie do przyjcia dla rodzicw, ni uywanie siy rodziciel-
skiej, aby zarzdzi ograniczenia" lub zakazywa.
32
stawa zawsze jednakowy; musi si rni od czasu do czasu.
Powinni (i mog) nie ukrywa swoich prawdziwych uczu;
powinni pogodzi si z faktem, e to samo zachowanie jedno
z nich moe zaakceptowa, drugie - nie; powinni zrozumie,
e kady wobec kadego z wasnych dzieci bdzie odczuwa
rny stopie akceptacji.
Jednym sowem rodzice s ludmi, a nie bstwami. Nie
musz wyraa akceptacji ustawicznie i bez zastrzee czy
przynajmniej zawsze jednakowo. Nie powinni take udawa,
e akceptuj, gdy tak nie jest. Chocia dzieci niewtpliwie
wol by akceptowane, mog przecie konstruktywnie prze-
twarza nie akceptujce uczucia swoich rodzicw, gdy ci wy-
syaj jednoznaczne i uczciwe komunikaty, ktre odpowia-
daj ich prawdziwym uczuciom. To nie tylko uatwi dzie-
ciom odczytanie yczenia rodzicw, lecz take pomoe ka-
demu dziecku zobaczy w kadym z nich prawdziw osobo-
wo - przejrzyst, ludzk - kogo, z kim kontakt bdzie dla
dziecka istotn wartoci.
Rozdzia III
JAK SUCHA, EBY DZIECI CHCIAY
ROZMAWIA?
JZYK AKCEPTACJI
34
e rozmowa z rodzicami nie pomaga, a czsto jest niebezpie-
czna. W rezultacie rodzice przegapiaj tysice okazji, w kt-
rych mogliby dopomc swoim dzieciom w ich problemach,
ktre napotykaj w yciu.
Dlaczego tak wielu rodzicw jest spisanych na straty"
przez dzieci jako rdo pomocy? Dlaczego dzieci przestaj
rozmawia ze swoimi rodzicami o sprawach, ktre stanowi
dla nich rzeczywisty kopot? Dlaczego tak niewielu rodzi-
com udaje si utrzyma wobec wasnych dzieci postaw go-
towoci do pomocy? Dlaczego tak niewielu rodzicw potrafi
stale by pomocnymi w stosunku do wasnych dzieci? Dla-
czego dzieci stwierdzaj, e jest o wiele atwiej rozmawia z
solidnymi zawodowymi doradcami ni z wasnymi rodzica-
mi? Co zawodowy doradca robi a tak inaczej, e jest w sta-
nie nawiza z dziemi kontakt przynoszcy im pomoc?
W ostatnich latach psychologowie znaleli kilka odpowie-
dzi na te pytania. Poprzez badanie i dowiadczenie kliniczne
zaczynamy rozumie konieczne elementy rzeczywicie po-
mocnych kontaktw. By moe najistotniejszym spord
nich jest Jzyk akceptacji".
35
nim w zarodku. Ziemia tylko umoliwia, aby nasionko stao
si kwiatem. Uwalnia zdolno nasienia do wzrostu, ale ta
zdolno tkwi wycznie w samym nasieniu. Tak samo jak u
nasienia, zdolno dziecka do rozwoju istnieje wycznie w
jego organizmie. Akceptacja jest jak ziemia - tylko umoli-
wia dziecku urzeczywistnienie jego wasnych moliwoci.
Dlaczego akceptacja rodzicw wywiera tak znaczcy po-
zytywny wpyw na dziecko? Tego rodzice na og nie rozu-
miej. Wikszo rodzicw wychowano w przekonaniu, e
dziecko po prostu pozostaje takie, jakie jest, jeeli si je
akceptuje; najlepszy sposb, aby pomc dziecku sta si
czym lepszym w przyszoci, polega na tym, by mu powie-
dzie, czego si w nim nie akceptuje. Przy wychowywaniu
dzieci wikszo rodzicw liczy w wysokim stopniu na brak
akceptacji wyraajcy si w sowach i wierz, e jest to naj-
lepsza metoda pomocy dzieciom. Dla rozwoju wasnych
dzieci wikszo rodzicw ma stale w pogotowiu zasad
obfitujc w oceny, osdy, krytyk, wygaszanie kaza, mo-
ralizowanie, nagany i nakazy, ktre przekazuj brak akcep-
tacji dziecka takiego, jakim jest.
Przypominam sobie sowa trzynastoletniej dziewczynki,
ktra wanie zacza si buntowa przeciw rodzicielskim
pojciom wartoci i normom.
Mwi mi tak czsto, jaka jestem za, jakie gupie s
moje pomysy, jak mao mona mie do mnie zaufania, e
wreszcie po prostu robi jeszcze wicej rzeczy, ktre im si
nie podobaj. Jeli ju s przekonani, e jestem za i gupia,
mog rwnie dobrze dalej tak postpowa i po prostu robi
to wszystko".
Ta inteligentna dziewczyna bya na tyle mdra, eby zro-
zumie stare powiedzenie: Mw dziecku do czsto, jakie
jest ze, a z pewnoci stanie si ze". Dzieci czsto staj si
tym, co im wmawiaj rodzice.
Niezalenie od takiego oddziaywania jzyk braku akcep-
tacji odpycha dzieci. Przestaj rozmawia ze swoimi rodzi-
cami. Ucz si, e jest o wiele wygodniej zatrzymywa dla
siebie swoje uczucia i problemy.
Jzyk akceptacji pozwala dzieciom odtaja. Daje im swo-
bod dopuszczania do udziau w swoich uczuciach, proble-
mach. Zawodowi konsultanci oraz terapeuci wykazali, jak
36
skuteczna moe by ta akceptacja. Najlepsze wyniki osigaj
ci terapeuci i doradcy, ktrzy ludziom zwracajcym si do
nich o pomoc mog zapewni poczucie, e s rzeczywicie
akceptowani. Dlatego czsto syszy si, jak ludzie mwi, e
podczas porady lub terapii czuli si zupenie niezaleni od
opinii doradcy. Twierdz, e czuli si a tak swobodnie, e
mogli opowiedzie mu o sobie nawet najgorsze rzeczy. Mieli
wraenie, e doradca zaakceptowaby ich niezalenie od
tego, co powiedzieliby lub odczuliby. Akceptacja tego rodza-
ju jest jednym z najwaniejszych czynnikw, ktre przyczy-
niaj si do dalszego rozwoju i przemiany zachodzcej w lu-
dziach dziki poradnictwu i terapii.
I z drugiej strony dowiedzielimy si te od tych zawodo-
wych przemieniaczy", e sam tylko brak akceptacji zbyt cz-
sto zamyka ludzi, daje im poczucie, e znajduj si w defen-
sywie, wywouje niesmak; sprawia, e boj si mwi lub
sami siebie analizowa. Cz tajemnicy sukcesu" zawodo-
wego terapeuty w uzyskiwaniu przemiany i rozwoju ludzi
nieprzystosowanych polega na tym, e w jego stosunku do
nich nie ma braku akceptacji, jest natomiast zdolno takie-
go wyraania akceptacji, e ten drugi rzeczywicie j odczu-
wa.
Wsppracujc z rodzicami na naszych kursach wychowy-
wania skutecznymi metodami wykazalimy, e mona na-
uczy rodzicw tych samych umiejtnoci, z ktrych korzy-
staj profesjonalni doradcy. Wikszo rodzicw redukuje
bardzo efektywnie czstotliwo komunikatw, ktre wyra-
aj brak akceptacji i osigaj zaskakujco wysoki stopie
zrcznoci w uywaniu jzyka akceptacji.
Kiedy rodzice potrafi okazywa dziecku swoimi sowami
wewntrzne uczucie akceptacji, s w posiadaniu rodkw,
ktre mog przynie zadziwiajce rezultaty. Mog mie
wpyw na to, e dziecko uczy si akceptowa i lubi samego
siebie i zdobywa poczucie wasnej wartoci. Mog w wyso-
kim stopniu uatwi mu rozwj i zrealizowanie wasnych
moliwoci, ktre otrzyma jako cechy dziedziczne. Mog
przypieszy jego drog od zalenoci do samodzielnoci i
samostanowienia. Mog mu pomc, aby samo rozwizywao
problemy, ktre ycie nieuchronnie z sob niesie i mog da
mu si, aby samo radzio sobie w konstruktywny sposb ze
37
zwykymi rozczarowaniami i cierpieniami wieku dziecice-
go i modoci.
Ze wszystkich nastpstw akceptacji adne nie jest tak wa-
ne, jak wewntrzne poczucie dziecka, e jest kochane. Wa-
nie to przyjcie drugiego takim, Jaki jest", stanowi pra-
wdziwy akt mioci; czu si zaakceptowanym, znaczy czu
si kochanym. A w psychologii dopiero teraz zaczlimy
pojmowa olbrzymi moc poczucia, e jest si kochanym.
Moe ono przyczynia si do wzrostu duszy oraz ciaa i jest
prawdopodobnie najskuteczniejsz ze znanych nam si le-
czcych zarwno psychiczne jak i fizyczne niedomagania.
38
wpyw destruktywny. Podobnie jak doradca, kade z rodzi-
cw musi uczy si, jak wyraa swoj akceptacj, i zdoby-
wa tak jak on wiedz o porozumiewaniu si.
Ludzie na naszych kursach pytaj sceptycznie: Czy taki
laik, jak ja, moe zdoby wiedz zawodowego doradcy?"
Przed dziesiciu laty powiedzielibymy nie". Wykazalimy
jednak na naszych kursach, e wikszo rodzicw moe
nauczy si, jak skutecznie pomaga swoim dzieciom. Dzi
wiemy, e to nie psychologiczna wiedza lub intelektualne
zrozumienie stanowi o tym, czy czowiek jest dobrym do-
radc. Zaley to przede wszystkim od tego, czy czowiek
nauczy si rozmawia z ludmi w sposb konstruktywny".
Psychologowie nazywaj to komunikacj terapeuty-
czn", co oznacza a tyle, e okrelone rodzaje komunika-
tw wywieraj na ludzi dziaanie terapeutyczne" albo
uzdrawiajce. Doprowadzajc do tego, e pacjenci" czuj
si lepiej, terapeuci zachcaj ich do mwienia, pomagaj
im wyrazi wasne odczucia, przyczyniaj si do rozwoju
poczucia wasnej wartoci lub szacunku dla samego siebie,
zmniejszaj zagroenie lub obaw, umoliwiaj przeprowa-
dzenie konstruktywnych zmian.
Inne rodzaje rozmw s n i e t e r a p e u t y c z n e " , a nawet de
strukcyjne. Tego rodzaju komunikaty skaniaj ludzi do
przeywania poczucia winy lub tego, e s osdzani; ograni-
czaj szczero okazywania uczu, wywouj poczucie za-
groenia, oywiaj odczucie braku wartoci lub zbyt maego
szacunku dla samego siebie oraz przeszkadzaj rozwojowi i
konstruktywnym zmianom, gdy rwnoczenie powoduj, e
czowiek tym gwatowniej broni swojego sposobu zachowa-
nia.
Chocia niektrzy, bardzo nieliczni, rodzice intuicyjnie
posuguj si t wiedz terapeutyczn, a zatem maj natural-
ny talent, to jednak wikszo rodzicw musi przeby du-
szy proces, podczas ktrego pocztkowo staraj si zapom-
nie o swoich destrukcyjnych metodach komunikacji, a na-
stpnie musz uczy si metod konstruktywnych. To znaczy,
e rodzice musz najpierw odkry swoje typowe zwyczaje
porozumiewania si, aby zorientowa si, dlaczego ich roz-
mowa jest destrukcyjna i nie terapeutyczna. Potem trzeba ich
nauczy nowych metod oddziaywania na dzieci.
39
PRZEKAZYWANIE AKCEPTACJI BEZ SW
40
nej egzystencji. Czsto jest to nastpstwo obaw i niepokojw
samych rodzicw, ich wasnego uczucia niepewnoci.
Rodzice chc, aby dzieci uczyy si (Tak powinien rze-
czywicie wyglda zamek"). Czuj si zaniepokojeni, kiedy
dzieci robi bd (Buduj zamek dalej od wody, aby fala nie
zburzya jego murw"). Chc by dumni z osigni swoich
dzieci (Spjrz na ten pikny zamek, ktry wybudowa nasz
Jimmy"). Narzucaj dzieciom cise wyobraenia dorosych
i suszne, i faszywe (Czy twj zamek nie powinien mie
rowu napenionego wod?"). Pielgnuj skrycie ambicje
odnoszce si do dzieci (Ty si nigdy niczego nie nauczysz
tylko bawic si przez cae popoudnie"). Przesadnie kopo-
cz si o to, co inni myl o ich dzieciach (Mgby wybu-
dowa o wiele lepszy zamek"). Chcieliby odczuwa, e dzie-
cko ich potrzebuje (Pozwl tatusiowi, eby ci pomg").
W jakiej sytuacji, w ktrej dziecko czym si zajmuje,
nie robienie niczego moe dawa wyranie do zrozumienia,
e rodzice je akceptuj. Wiem z dowiadczenia, e rodzice
nie do czsto zezwalaj na ten rodzaj bycia sob". Natu-
ralnie nieatwo przychodzi nastawienie rce z daleka".
Byo to pierwsze przyjcie dla chopcw i dziewczt, ja-
kie urzdzaa nasza crka w czasie swego pierwszego roku
nauki w liceum. Przypominam sobie, jak bardzo czuam si
wtedy odtrcona, kiedy mi powiedziaa, e moje najbardziej
pomysowe i konstruktywne propozycje zabawienia jej goci
s cakowicie niepodane. Dopiero kiedy doszam do siebie
po lekkiej depresji na skutek proby, abym trzymaa si z da-
leka, mogam zrozumie, w jaki sposb przekazywaam jej
bezsowne komunikaty o braku akceptacji - Nie moesz
sama urzdzi adnego udanego przyjcia, Potrzebujesz
mojej pomocy, Nie mam zaufania do twojej opinii, Nie
jeste jeszcze doskona pani domu, Mogaby popeni
bd, Nie chciaabym, aby to przyjcie nie udao si,
itd".
41
aby da czowiekowi poczucie szczerej akceptacji. Zawodo-
wo pomagajcy wiedz to bardzo dobrze i podczas swoich
konsultacji robi szeroki uytek z milczenia. Czowiek, kt-
ry opisuje swoj pierwsz rozmow z psychologiem lub
doradc, czsto stwierdza: On nie powiedzia ani sowa, tyl-
ko ja mwiem" albo: Opowiedziaem mu o sobie wszy-
stkie okropne rzeczy, ale on ani razu mnie nie skrytykowa".
Albo: Mylaem, e nie bd mg powiedzie ani sowa,
ale mwiem cay czas".
To, co ci ludzie opisuj, to ich dowiadczenie - najpra-
wdopodobniej pierwsze tego rodzaju przeycie w rozmowie
z kim, kto ich sucha. Moe to by cudowne doznanie, gdy
milczenie czowieka przynosi komu poczucie akceptacji.
Doprawdy adna relacja nie obrazuje tego tak, jak przebieg
pewnego spotkania jednego z rodzicw z crk, ktra wa-
nie wrcia do domu ze szkoy typu licealnego.
Dziecko: Wezwali mnie dzisiaj do gabinetu dyrektora, gdy
pan Franks powiedzia mu, e gadam na lekcji.
Rodzic: Och?
Dziecko: Nie mog znie tego starego zgreda. Siedzi przy
pulpicie i mwi o swoich kopotach albo o swoich
wnukach i spodziewa si, e to nas bdzie intere-
sowao. Nie uwierzyby, jakie to nudne.
Rodzic: Hm - hm - hm.
Dziecko: Po prostu nie mona siedzie podczas lekcji i nic
nie robi! Mona oszale. Jeannie i ja siedzimy i wygu-
piamy si, kiedy on mwi. Jest on po prostu najgorszym
nauczycielem, jakiego mona sobie wyobrazi. Doprawa-
dza mnie do wciekoci.
Rodzic: (Milczenie).
Dziecko: U dobrego nauczyciela ucz si dobrze, ale kiedy
mam kogo takiego, jak pan Franks, po prostu nie
mam w ogle adnej chci do nauki. Dlaczego po-
zwalaj, eby taki chop by nauczycielem?
Rodzic: (Wzrusza ramionami).
Dziecko: Moe lepiej przyzwyczaj si do tego, bo nie
zawsze bd miaa dobrych nauczycieli. Jest wicej zych
ni dobrych i jeeli bd zadzieraa ze zymi, nie dostan
takich stopni, jakich potrzebuj, eby dosta si na studia.
Prawdopodobnie sama sobie szkodz.
42
Ten krtki epizod ukazuje wyranie warto milczenia.
Bierne przysuchiwanie si umoliwio dziecku wyjcie poza
pierwotn informacj o fakcie wezwania do dyrektora. Po-
zwolio dziecku przyzna si, dlaczego zostao ukarane,
odreagowa zo i nienawistne uczucia wobec nauczyciela i
doj w kocu do wasnego, niezalenego ostatecznego wnio-
sku, e taki sposb zachowania przyniesie szkod jemu sa-
memu. Dziecko wzroso w krtkim odcinku czasu, w kt-
rym zostao zaakceptowane. Wolno mu byo wyrazi swoje
uczucia, otrzymao pomoc do samodzielnego rozpoczcia
rozwizywania zaistniaego problemu. Z tego wyniko jego
wasne konstruktywne rozwizanie, cho pocztkowo tak
niemiao podjte.
Milczenie rodzica umoliwio ten moment rozwojowy",
to mae dodanie wzrostu" na wzr organizmu, w ktrym
odbywa si proces zmiany w wyniku samostanowienia. Co
za tragedia dla ojca lub matki, jeli przeoczy sposobno,
eby przyczyni si do rozwoju swego dziecka, kiedy przery-
wa jego informacj potokiem takich typowych nie akceptuj-
cych uwag, jak:
43
AKCEPTACJA PRZEKAZANA SOWAMI
44
Prosz znw napisa, co powiedzielibycie swojej crce w
odpowiedzi na t wypowied. A teraz inna sytuacja, w ktrej
wasze jedenastoletnie dziecko mwi do was:
Jak to jest, e ja musz utrzymywa porzdek na po-
dwrku i wynosi miecie do pojemnika? Matka Johnny'ego
nie wymaga od niego tego wszystkiego. Ty nie jeste spra-
wiedliwa. Dzieci nie powinny tak duo pracowa. Nikt nie
jest zmuszany robi tak duo jak ja".
Zapiszcie swoj odpowied. Ostatnia sytuacja. Wasz pi-
cioletni syn jest coraz bardziej sfrustrowany, kiedy po kolacji
nie udaje mu si zwrci na siebie uwagi matki, ojca i ich go-
ci - czworo dorosych rozmawia z zapaem po dugiej roz-
ce, odnawiaj swoj przyja. Nagle jest pani przeraona,
kiedy pani may chopiec zaczyna krzycze gono:
Jestecie wszyscy kup brudnych, starych, wstrtnych
mierdzcych trepw. Nienawidz was".
Znw prosz dokadnie napisa, co pani powiedziaaby na
t jednoznaczn wypowied. Rne rodzaje waszych reakcji
na te wypowiedzi mona podzieli na kategorie. Istnieje tyl-
ko okoo tuzina rozmaitych kategorii, pod ktre podpadaj
sowne wypowiedzi rodzicw. S one przedstawione poniej.
Prosz wzi odpowiedzi, ktre napisalicie na kartce, i
sprbujcie zaliczy kad z nich do tej kategorii, ktra jest
dla niej najbardziej stosowna.
45
3. Perswadowa, moralizowa, wygasza kazania.
Mwi dziecku, co musiaoby lub powinno zrobi:
Nie powiniene tak si zachowywa".
Powiniene... "
Musisz zawsze okazywa szacunek dorosym".
46
Zupenie nie masz racji".
Jestem zupenie innego zdania ni ty".
7. Chwali, aprobowa.
Okazywa pozytywny osd lub ocen dziecka, potakiwa:
Teraz widz, e jeste miy".
Masz mono czego dokona".
Stwierdzam, e masz racj".
Jestem tego samego zdania".
47
11. Bada, wypytywa, indagowa.
Prbowa znale podstawy, motywy, przyczyny, szuka
dalszych informacji, ktre pomog rozwiza problem:
Kiedy miae to poczucie po raz pierwszy?"
Dlaczego mylisz, e nienawidzisz szkoy?"
Czy dzieci mwiy ci kiedy, dlaczego nie chc si z tob
bawi?"
Z iloma dziemi rozmawiae o pracy, ktr one wykonu-
j?"
Kto ci t myl wbi do gowy?"
Co bdziesz robi, jeli nie pjdziesz na uniwersytet?"
48
TYPOWA DWUNASTKA"
49
jako osob. Rozmowa moe by konstruktywna dla dziecka i
jego zwizkw z rodzicami lub moe by destruktywna.
Pomagamy rodzicom zrozumie, w jaki sposb typowa
dwunastka" moe by destruktywna, poprzez prob, aby
sobie przypomnieli swoje wasne reakcje, kiedy powierzali
przyjacielowi swoje uczucia. Rodzice na naszych kursach
stale informuj, e typowa dwunastka" w wikszoci okazji
ma destruktywne dziaanie na nich lub na ich stosunki z
osob, ktrej opowiadaj swoje kopoty. Oto kilka przyka-
dw oddziaywania, ktre podali rodzice.
Nie pozwalaj mi nic wicej powiedzie, zamykaj mi
usta".
Zmuszaj mnie do obrony, wywouj mj upr".
Skaniaj mnie do walki, do podjcia kontrataku".
Wywouj we mnie poczucie nieudolnoci i niszoci".
Powstaje we mnie bunt i gniew. "
Wywouj we mnie poczucie winy lub za".
Wywouj we mnie uczucie, e bd zmuszona zmieni si,
e nie zostan zaakceptowana taka, jaka jestem".
Daj mi odczu, e trzeba si mn opiekowa, jak gdybym
bya dzieckiem".
Daj mi odczu, e nie jestem zrozumiany".
Daj mi odczu, e moje wraenia s nieuzasadnione".
Czuj, e nie pozwolono mi dokoczy".
Daj mi poczucie frustracji".
Daj mi odczu, e jestem poddana przesuchaniu w krzy-
owym ogniu pyta".
Daj mi poczucie, e suchajcego po prostu nic nie obcho-
dz moje sprawy".
Rodzice na naszych kursach natychmiast pojmuj, e jeli
typowa dwunastka" dziaa w ten sposb na nich w ich sto-
sunkach z innymi, to prawdopodobnie dziaa w ten sam spo-
sb na ich dzieci.
I maj racj. Te bowiem sposoby sownych odpowiedzi s
tymi wanie, ktrych zawodowi terapeuci i doradcy nauczy-
li radz unika w swojej pracy z dziemi. Te formy odpowie-
dzi s potencjalnie n i e t e r a p e u t y c z n e " lub destrukt
Fachowcy ucz si, aby podejmowa inne sposoby odpowia-
dania na dziecice wypowiedzi. Owe nowe sposoby wydaj
50
si kry o wiele mniejsze niebezpieczestwo spowodowania,
e dziecko przestaje mwi, e ma poczucie winy lub nie-
udolnoci, e czuje si ponione, zagroone we wasnej
godnoci, e jest zmuszone do obrony, e wyzwala si w nim
gniew, e czuje si nieakceptowane itp. W uzupenieniu
tej ksiki dajemy wykaz tych typowych dwunastu" odpo-
wiedzi i zajmujemy si bliej destrukcyjnym dziaaniem,
ktre moe mie kada z nich.
Kiedy rodzice pojm, jak czsto posuguj si typow
dwunastk", pytaj stale z jednakow niecierpliwoci: Jak
moemy inaczej reagowa?" Jakie istniej inne moliwo-
ci?" Wikszo rodzicw nie przewiduje adnych innych
odpowiedzi, ale jest kilka.
PROSTE AUTOMATY
DO OTWIERANIA DRZWI
Aha".
Och!"
Hm... hm... "
Interesujce".
Rzeczywicie".
Serio?!"
Ty to zrobie, co?"
Doprawdy?"
Inne troch wyraniej przekazuj zacht do mwienia
lub mwienia wicej:
Opowiedz mi o tym!"
51
Chciabym co o tym usysze".
Interesowaby mnie twj punkt widzenia".
Chciaby o tym pomwi?".
Porozmawiajmy sobie o tym".
Opowiedz mi ca histori".
Mwe, sucham!".
To brzmi, jak gdyby mia o tym co do powiedzenia".
To wydaje si by czym dla ciebie bardzo wanym".
Te otwieracze drzwi lub zachty do mwienia mog bar-
dzo uatwi drog do komunikacji. Pobudzaj drugiego czo-
wieka, eby zacz mwi albo eby mwi dalej. Prcz tego
zostawiaj mu pik". Nie dziaaj tak, jak gdyby zabieray
mu pik, jak to czyni wasze wasne wypowiedzi, kiedy np.
pytacie, radzicie, pouczacie, moralizujecie itd. Te otwiera-
cze drzwi wyczaj wasze wasne uczucia i myli z procesu
komunikacji. Odpowiedzi dzieci i modziey na te proste
otwieracze zaskocz rodzicw. Modzi ludzie czuj si za-
chceni, aby si zbliy, otworzy i dosownie zalewaj was
swymi mylami i odczuciami. Podobnie jak doroli, i modo-
ciani chc chtnie rozmawia i robi to zwykle, gdy ich kto
do tego zachca.
Te otwieracze drzwi przekazuj te dziecku akceptacj i
szacunek dla jego osoby, kiedy wyraaj odpowiednio:
Masz prawo wyraa to, co czujesz".
Szanuj ci jako osob mylc i czujc".
Mgbym si od ciebie czego nauczy".
Chciabym naprawd usysze, jakie jest twoje stanowisko".
Twoje myli s warte, eby je usysze".
To mnie interesuje".
Chciabym nawiza z tob kontakt, eby ci lepiej po-
zna".
Na tego rodzaju nastawienie kt nie zareaguje przychyl-
nie? Ktry dorosy nie odczuje tego jako korzystne, gdy
moe poczu si cenionym, powaanym, znakomitym, zaak-
ceptowanym, interesujcym? Nie inne s dzieci. Zaprocie je
sownie do otwarcia si, a nastpnie szybko uchylcie si uni-
kajc ich silnej ekspresji i chci rozmowy. Moglibycie nau-
czy si przy tym te co o nich i o samych sobie.
52
CZYNNE SUCHANIE
53
DZIECKO
DZIECKO
DZIECKO
54
Przyjmijmy jednak, e matka postanawia sprawdzi su-
szno swego rozszyfrowania, tylko aby si upewni, e le
nie zrozumiaa. Moe to zrobi, jeli faktycznie powie dzie-
cku, co myli - poda rezultat swojego rozszyfrowania:
Chciaby jeszcze troch pobawi si na podwrku przed
pjciem do ka". Teraz, kiedy dziecko syszy sygna
zwrotny" matki, moe powiedzie jej, e rozszyfrowaa fa-
szywie:
Dziecko: Nie, tego nie miaem na myli, mamo. Mylaem,
e jestem naprawd godny i chciabym niedugo zje.
Matka: Ach, tak. Jeste bardzo godny. A co sdzisz o kilku
wafelkach z mas orzechow? Kolacj moemy je do-
piero, kiedy ojciec przyjdzie do domu - mniej wicej za
godzin.
Dziecko: Dobry pomys. Myl, e zjem kilka wafli.
Gdy matka po raz pierwszy zasygnalizowaa zwrotnie",
co wywnioskowaa z pocztkowej wypowiedzi dziecka, po-
suya si suchaniem czynnym. W tym szczeglnym przy-
padku pocztkowo le zrozumiaa wypowied dziecka, ale
to wanie powiedzia mu jej sygna zwrotny. Dlatego wysa-
o inny kod, ktry doprowadzi w kocu do waciwego zro-
zumienia. Gdyby od razu rozszyfrowaa waciwie, mona
by przedstawi graficznie przebieg w sposb nastpujcy:
55
2. Dziecko: Nie mam nikogo do zabawy, odkd rodzina
Billy'ego pojechaa na urlop. Po prostu nie wiem, co
mam tu robi, eby si zabawi.
Rodzic: Brak ci Billy'ego przy zabawie i nie wiesz, jak
mgby spdzi czas.
Dziecko: Tak, chciabym, eby mi co przyszo na myl.
3. Dziecko: Mam w tym roku okropn nauczycielk. Nie
lubi jej, jest star nudziar.
Rodzic: To brzmi, jakby by naprawd rozczarowany
swoj nauczycielk.
Dziecko: Bo jestem.
4. Dziecko: Nie uwierzysz, tato. Dostaem si do druyny
koszykwki.
Rodzic: No i naprawd cieszysz si z tego.
Dziecko: Jeszcze jak!
5. Dziecko: Tato, co ci si podobao u dziewczyny, gdy by-
e chopakiem? Od czego to zaleao, e rzeczywicie na-
prawd lubie dziewczyn?
Rodzic: Rozumiem, e mylisz o tym, jaka musisz by,
eby ci chopcy lubili. Zgadza si?
Dziecko: Tak. Wydaje si, jak gdyby nie lubili mnie z ja-
kiego powodu i nie wiem, dlaczego.
W kadym z tych przykadw ojciec lub matka prawido-
wo rozszyfrowali odczucia dziecka - to, co zachodzi w jego
wntrzu. W kadym pojedynczym przypadku dziecko po-
twierdzio potem suszno rodzicielskiego rozszyfrowania
przez uwag, ktra mwia: Suchae mnie dobrze".
Przy aktywnym suchaniu odbiorca prbuje wic zrozu-
mie, co odczuwa nadawca lub co mwi jego wypowied. W
odpowiedzi na to formuuje swoje zrozumienie wasnymi
sowami (kodem) i oznajmia je na powrt nadawcy w celu
uzyskania potwierdzenia. Odbiorca nie wysya adnej wa-
snej wypowiedzi - na przykad sdu, opinii, rady, argumen-
tu, analizy lub pytania. Melduje tylko to, co wedug jego
odczucia oznaczaa wypowied nadawcy - nic wicej, nic
mniej. Teraz zostanie podana dusza rozmowa, w ktrej
ojciec cigle stosuje czynne suchanie. Prosz zwrci uwag
na to, jak dziecko za kadym razem potwierdza sygna
zwrotny ojca. Prosz te zauway, jak czynne suchanie po-
maga dziecku powiedzie wicej, pj gbiej, rozwin da-
56
lej swoje myli. Czy mog pastwo ledzi dalszy ruch?
Przeledcie, jak dziecko samo z siebie zaczyna definiowa
swoje problemy, potem przeprowadza kilka rozumowa na
swj temat oraz zaczyna dobrze rozwizywa swe problemy.
Sally: Chciaabym, jak Barbie, przezibia si od czasu do
czasu. Ta ma szczcie.
Ojciec: Masz poczucie, e jeste troch pokrzywdzona.
Sally: Tak. Ona moe zosta w domu, a ja nigdy.
Ojciec: Chciaaby rzeczywicie czciej nie chodzi do
szkoy?
Sally: Tak. Nie lubi chodzi codziennie do szkoy - dzie
po dniu. To mi ju gardem wychodzi.
Ojciec: Czsto masz ju dosy szkoy.
Sally: Czasem myl, e jest po prostu okropna.
Ojciec: To wicej ni niech, ty czasem naprawd nienawi-
dzisz szkoy.
Sally: Wanie. Nienawidz prac szkolnych, nienawidz lek-
cji, nienawidz nauczycielek.
Ojciec: Po prostu nienawidzisz wszystkiego, co jest zwiza-
ne ze szko.
Sally: Waciwie nie nienawidz wszystkich nauczycielek -
tylko dwch. Jednej z nich nie mog znie. Ona jest naj-
gorsza.
Ojciec: Do jednej czujesz szczegln nienawi, prawda?
Sally: Jeszcze jak! To jest pani Barnes. Nie mog na ni pa-
trze. W dodatku uczy nas przez cay rok.
Ojciec: Musisz j znosi przez dugi czas.
Sally: Tak, nie wiem, jak to w ogle wytrzymam. Wiesz, co
ona robi? Kadego dnia prawi nam dugie kazanie - stoi
przed nami, umiecha si, mydli nam oczy i opowiada, jak
musi si zachowywa ucze z poczuciem odpowiedzial-
noci; i czyta nam wszystko, co musi si robi, aby w jej
klasie otrzyma dobre wiadectwo. To moe zemdli.
Ojciec: Nie znosisz suchania tego wszystkiego.
Sally: Tak. Ona chce, eby wydawao si niemoliwe otrzy-
ma dobre wiadectwo - chyba, e jest si geniuszem lub
ulubiecem nauczycielki.
Ojciec: Czujesz si przegrana przed startem, poniewa my-
lisz, e nie moesz dosta dobrego wiadectwa.
Sally: Tak. Nie bd ulubienic adnej z tych nauczycielek
57
- inne dzieci nienawidz ich. I tak nie jestem szczeglnie
lubiana przez dzieci. Mam po prostu uczucie, e wik-
szo dziewczyn mnie nie lubi! (zy).
Ojciec: Czujesz, e nie jeste lubiana i to ci boli.
Sally: Naturalnie. To jest taka grupa dziewczyn, ktre s
najlepsze w klasie. One s najbardziej lubiane. Chciaa-
bym dosta si do tej paczki, ale nie wiem jak.
Ojciec: Chciaaby bardzo nalee do tej grupy, ale nie masz
pojcia, jak to zrobi.
Sally: Wanie. Nie wiem naprawd, jak dziewczyny wcho-
dz do tej paczki. To nie s te najadniejsze - nie wszystkie
z nich. Te nie s te z najlepszymi wiadectwami. Kilka z
tej paczki dostaje dobre wiadectwa, ale wikszo otrzy-
muje gorsze ni ja. Po prostu nie rozumiem tego.
Ojciec: Jest to dosy zagadkowe, co trzeba mie, eby wej
do tej grupy.
Sally: Jedno to jest to, e one wszystkie s uprzejme - m-
wi duo, no i ju wiesz, znajduj przyjaci. Pierwsze po-
zdrawiaj ludzi i mwi swobodnie. Tego ja nie potrafi.
Po prostu nie mam talentu do tych rzeczy.
Ojciec: Mylisz, e moe jest to to, co one maj, a ty nie.
Sally: Wiem, e nie potrafi dobrze rozmawia. Z jedn
dziewczyn mog mwi cakiem swobodnie, ale nie wte-
dy, kiedy obok jest caa gromada dziewczt. Zamykam
usta. Po prostu nie przychodzi mi do gowy, co mogabym
powiedzie.
Ojciec: Czujesz si dobrze z jedn dziewczynk, ale z wielo-
ma dziewczynami naraz jest inaczej.
Sally: Zawsze boj si, e powiem co gupiego lub faszy-
wego. Dlatego po prostu stoj i czuj si obco. To jest
okropne.
Ojciec: Na pewno masz takie uczucie.
Sally: Nienawidz tego stania z boku, ale boj si sprbowa
wzi udzia w rozmowie.
W tej krtkiej wzorcowej rozmowie midzy ojcem i Sally
ojciec opuszcza swoje myli i odczucia (wypowiedzi ja"),
aby przysucha si, rozszyfrowa i zrozumie myli i uczu-
cia Sally. Zwrcie na to uwag, e sygnay zwrotne ojca za-
czynaj si zwykle od ty". Take zauwacie, e ojciec Sally
zaniecha posugiwania si ktrymkolwiek z typowych
58
dwunastu" rodzajw odpowiedzi. Kiedy zda si konsekwen-
tnie na aktywne suchanie, okaza zrozumienie i mono
wczucia si w przeycia uczuciowe Sally, ale pozwoli jej
wzi odpowiedzialno za wasny problem.
59
poprzednich pi lat. W dodatku w dalszym cigu tygodnia
bya wyranie uprzejma wobec mnie. Co za zmiana!"
Ten zaskoczony ojciec nie jest wyjtkiem. Wielu rodzicw
uzyskuje natychmiastowy sukces, kiedy wyprbowuj now
metod. Nawet zanim osignli moliwy do przyjcia sto-
pie sprawnoci w czynnym suchaniu, czsto opowiadaj o
zadziwiajcych rezultatach.
Wielu ludzi uwaa, e mog si uwolni od swoich uczu,
jeli je stumi, zapomn lub myl o czym innym. W rze-
czywistoci ludzie uwalniaj si sami od niepokojcych
uczu, kiedy si ich zachci, eby wyrazili je otwarcie. Czyn-
ne suchanie wspiera ten rodzaj katharsis. Pomaga dzieciom
dokadnie ustali, co odczuwaj. Kiedy ju wyrazili swoje
uczucia, czsto uczucia te - wydaje si - e jakim cudem
znikaj.
Czynne suchanie czsto pomaga dzieciom mniej si oba-
wia negatywnych uczu. Uczucia s dobre", jest to wyra-
enie, ktrego uywamy na naszych kursach, aby pomc ro-
dzicom doj do przekonania, e uczucia nie s ze". Kiedy
ojciec lub matka okazuj przez czynne suchanie, e akcep-
tuj uczucia dziecka, pomoe to samemu dziecku zaakcep-
towa je. Dziki reakcji rodzicw uczy si ono tego, e uczu-
cia s dobre.
Czynne suchanie stwarza -jak gdyby jako produkt ubo-
czny" - serdeczne stosunki midzy rodzicami i dzieckiem.
Przeycie, e si jest wysuchanym, i zrozumianym przez
drugiego czowieka, jest tak zadowalajce, e zawsze skania
nadawc, aby odczuwa serdeczno wobec suchajcego -
niezalenie od tego, e to moe by wiadomy cel. Zwaszcza
dzieci reaguj czuymi mylami i uczuciami. Podobne uczu-
cia powstaj w suchaczu - zaczyna serdeczniej i cieplej my-
le o nadawcy. Kiedy kto sucha drugiego dokadnie i
wczuwajc si, dochodzi do tego, e rozumie tego czowieka,
poznaje jego sposb patrzenia na wiat - pod pewnym
wzgldem staje si tym czowiekiem na pewien czas, kiedy
jakby przesiada si na jego miejsce. Kiedy si wchodzi w po-
oenie drugiego czowieka, zawsze wywouje si uczucia
cznoci, przychylnoci i mioci. Wczu si w drugiego
czowieka znaczy zobaczy go jako odrbn osob, a jednak
by gotowym doczy si do niego lub stan obok niego.
60
Znaczy to zosta dla niego towarzyszem podry ycia" na
ten krtki odcinek czasu. Do takich dziaa nale gbokie
przywizanie i mio. Rodzice, ktrzy ucz si wczuwajce-
go si, czynnego suchania, odkrywaj nowy rodzaj zrozu-
mienia i uwagi, gbsze uczucie przywizania; i odwrotnie -
dziecko reaguje na rodzicw podobnymi uczuciami.
Czynne suchanie umoliwia rozwizywanie problemu
przez dziecko. Wiemy, e ludziom atwiej przemyle pro-
blem i zbliaj si do jego rozwizania, kiedy mog go prze-
dyskutowa, a nie tylko przemyle. Poniewa czynne su-
chanie tak skutecznie uatwia mwienie, pomaga czowieko-
wi przy poszukiwaniu rozwiza jego problemw. Wszyscy
syszeli takie wyraenia jak Niech znajd zrozumienie u
ciebie", Chciabym z tob omwi ten problem", Moe
mi to pomoe, kiedy wypowiem si przed tob".
Czynne suchanie wpywa na dziecko w ten sposb, e su-
cha ono myli i pogldw rodzicw z wiksz chci i goto-
woci. Jest to powszechne dowiadczenie: gdy kto jest
skonny wysucha mojego punktu widzenia i mnie atwiej
jest wysucha jego. Dzieci s bardziej skonne przyj wy-
powiedzi swoich rodzicw, kiedy rodzice wpierw wysuchaj
dzieci do koca. Kiedy rodzice al si, e dzieci ich nie su-
chaj, mona si zaoy, e i rodzice nie bardzo dobrze wy-
suchuj dzieci.
Czynne suchanie zostawia dziecku pik". Kiedy rodzi-
ce zareaguj na problemy swoich dzieci przez czynne su-
chanie, zaobserwuj, jak czsto dzieci zaczynaj myle sa-
modzielnie. Dziecko zacznie samo analizowa problem i w
kocu dojdzie do jakich konstruktywnych rozwiza.
Czynne suchanie pobudza dziecko do tego, aby samo my-
lao, aby dochodzio do wasnej diagnozy problemu i eby
znalazo wasne rozwizanie. Czynne suchanie wyraa za-
ufanie, podczas gdy wypowiedzi radzce, logiczne, poucza-
jce i temu podobne wyraaj brak zaufania, kiedy zabieraj
dziecku odpowiedzialno za rozwizanie problemu. Czyn-
ne suchanie jest jedn z najskuteczniejszych metod, aby po-
mc dziecku sta si bardziej samodzielnym, odpowiedzial-
nym za siebie i bardziej niezalenym.
61
POSTAWY KONIECZNE PRZY STOSOWANIU CZYNNEGO
SUCHANIA
62
tosamo. To bycie odczonym" da wam moliwo po-
zwolenia" dziecku na wasne uczucia, swj wasny sposb
widzenia rzeczy. Tylko przez odczucie bycia odczonym"
moecie udzieli dziecku pomocy. Musicie by przy nim,
kiedy przeywa swoje problemy, ale nie zczeni z nim.
64
KIEDY DZIECKO MA" PROBLEM?
Czynne suchanie jest najstosowniejsze, kiedy dziecko daje
do zrozumienia, e ma problem. Rodzice wykryj zwykle
tego rodzaju sytuacje, poniewa sysz, jak dziecko wyraa
uczucia. Wszystkie dzieci napotykaj w swoim yciu sytua-
cje rozczarowujce, frustrujce, bolesne lub przygnbiajce;
maj problemy ze swoimi przyjacimi, brami lub siostra-
mi, ze swoimi rodzicami, nauczycielami, z otoczeniem i
problem z samym sob. Dzieci, ktre znajduj pomoc przy
rozwizywaniu takich problemw zachowuj psychiczne
zdrowie i w dalszym cigu nabywaj coraz wicej siy i pew-
noci siebie. U dzieci, ktrym tego brakuje, powstaj proble-
my emocjonalne.
Aby rozpozna, kiedy stosowne jest praktykowanie czyn-
nego suchania, rodzice musz nastawi si na to, aby usy-
sze ten rodzaj uczu, ktry oznacza: Mam problem". Naj-
pierw jednak musimy im uwiadomi bardzo wan zasad
- zasad posiadania problemu.
W kadym ludzkim ukadzie stosunkw istniej okresy, w
ktrych jeden czowiek (A) ma problem" - to znaczy jaka
jego potrzeba nie jest zaspokojona lub nie jest zadowolony
ze swojego postpowania. W okrelonym momencie moe
on w swym rodowisku napotyka przeszkody, by zaniepo-
kojonym, sfrustrowanym, odepchnitym lub by w potrze-
bie. Dlatego ukad stosunkw jest w tej chwili dla A nieza-
dowalajcy, czyli A ma problem.
W innych okresach potrzeby A s zaspokojone dziki jego
zachowaniu, ale to zachowanie przynosi szkod B przy za-
spokajaniu jego wasnych potrzeb. Teraz B jest tym, ktry
na skutek zachowania A jest zaniepokojony, sfrustrowany,
odepchnity, w potrzebie lub napotyka przeszkody. Wobec
tego B ma problem w tym momencie.
W stosunkach midzy dzieckiem i rodzicami wystpuj
trzy sytuacje, ktre chcemy objani krtko:
1. Dziecko ma problem, poniewa mu si przeszkadza w
zaspokojeniu jego potrzeb. Nie jest to aden problem dla
ojca lub matki, poniewa zachowanie dziecka w aden kon-
kretny sposb nie szkodzi rodzicom w zaspokajaniu ich wa-
snych potrzeb. Dlatego wanie dziecko ma problem.
65
2. Dziecko zaspokaja swoje wasne potrzeby (nie przeszka-
dza mu si) i jego zachowanie nie szkodzi osobistym potrze-
bom rodzicw. Dlatego we wzajemnych stosunkach problem
nie istnieje.
3. Dziecko zaspokaja swoje wasne potrzeby (nie przeszka-
dza mu si). Ale jego zachowanie stanowi dla rodzicw pro-
blem, poniewa w jaki konkretny sposb szkodzi zaspoka-
janiu osobistych potrzeb ojca lub matki. Teraz rodzice maj
problem.
Decydujce jest, aby rodzice zawsze klasyfikowali kad
sytuacj, ktra wystpuje w ramach stosunkw wzajemnych.
Pod ktr z tych trzech kategorii podpada dana sytuacja?
Pomoe przypomnienie sobie tego diagramu:
66
Linda jest rozczarowana, poniewa aden chopak nie uma-
wia si z ni.
Bonnie nie moe zdecydowa si, kim chce zosta.
Ralph nie wie, czy ma pj do liceum.
Bruce jest od dwch dni zawieszony w prawach ucznia z po-
wodu wagarowania.
Frank jest niecierpliwy z powodu lekcji gry na fortepianie.
Bobby zoci si, kiedy grajc z bratem przegrywa.
Ricky le pracuje w szkole, poniewa nienawidzi swojego
nauczyciela.
Barbar krpuje wysoki wzrost.
Betsy martwi si, poniewa moe nie zda dwch przedmio-
tw.
Johnowi jest trudno odrabia lekcje.
Tego rodzaju problemy spotykaj nieuchronnie dzieci,
kiedy bd usioway da sobie rad z yciem - z ich wa-
snym yciem. Frustracje, zakopotania, biedy i zmartwienia,
tak, nawet niepowodzenia, nale do nich samych, nie do
rodzicw. Jest to myl, ktr pocztkowo rodzice z trudno-
ci mog zaakceptowa. Wikszo matek i ojcw skania
si do tego, aby zbyt wiele problemw swoich dzieci czyni
swoimi wasnymi. Kiedy to czyni, sprawiaj sobie samym
niepotrzebne zmartwienie, jak to pniej pokaemy, przy-
czyniaj si do pogorszenia stosunkw z dziemi i trac nie-
zliczone okazje, aby by prawdziwymi doradcami dla swo-
ich dzieci.
Kiedy ojciec lub matka akceptuje fakt, e problemy s
wasnoci dziecka, nie znaczy to w adnym wypadku, e on
lub ona nie moe w aden sposb interesowa si, martwi
si lub proponowa swoj pomoc. Zawodowy doradca inte-
resuje si rzeczywicie i naprawd martwi si kadym dzie-
ckiem, ktremu stara si pomc, lecz inaczej ni wikszo
rodzicw: pozostawia odpowiedzialno za rozwizanie pro-
blemw dziecka samemu dziecku. Pozwala dziecku mie
problemy. Akceptuje to, e dziecko ma problemy. Akceptu-
je dziecko jako odrbn osob oddzielon od niego. Ma z za-
sady zaufanie do wewntrznych moliwoci dziecka, liczy na
nie, aby rozwizywao swoje wasne problemy. Profesjonal-
ny doradca jest w stanie tylko dlatego stosowa czynne su-
chanie, e pozwala dziecku mie wasne problemy.
67
Czynne suchanie jest skuteczn metod, by pomaga dru-
giemu czowiekowi przy rozwizywaniu jego problemu pod
warunkiem, e suchajcy jest w stanie akceptowa samo-
dzielno tego drugiego i pozwala innym ludziom znajdo-
wa zawsze ich wasne rozwizania. Czynne suchanie moe
niezwykle podnosi skuteczno dziaania rodzicw jako po-
mocnikw swych dzieci, jest to jednak inny rodzaj pomocy
ni ta, ktrej rodzice prbuj zwykle udziela.
W sposb paradoksalny metoda ta zwikszy wpyw ojca
lub matki na dziecko, ale jest to wpyw, ktry rni si od
tego, ktry wikszo rodzicw prbuje wywiera na swoje
dzieci. Czynne suchanie jest metod wpywania na dzieci,
by same znajdoway rozwizanie wasnych problemw.
Wikszo rodzicw ulega jednak pokusie, aby przejmowa
na wasno problemy ich dzieci tak, jak w nastpujcym
przypadku:
Johnny: Tommy nie chce bawi si ze mn. Nigdy nie chce
tego, czego ja chc.
Matka: A dlaczego nie mwisz, e ty chcesz robi to, czego
on chce? Musisz nauczy si zgadza si z twoimi maymi
przyjacimi. (Radzenie, moralizowanie. )
Johnny: Nie chc robi tego, czego on chce, a poza tym
nie chc si zgadza z tym gupim chopakiem.
Matka: Wic id i poszukaj sobie kogo innego do zabawy,
jeli chcesz dalej psu zabaw. (Propozycja rozwizania,
strofowanie).
Johnny: On psuje zabaw, nie ja. I nie ma tu nikogo innego
do zabawy.
Matka: Jeste tylko w zym humorze, bo jeste zmczony.
Jutro inaczej bdziesz o tym myla. (Interpretacja, uspo-
kajanie. )
Johnny: Nie jestem zmczony, a jutro nie bd myla o tym
nic innego. Po prostu nie rozumiesz, jak bardzo nienawi-
dz tego maego skarypyty.
Matka: Przesta tak mwi! Jeli jeszcze raz usysz, e tak
mwisz o ktrym ze swoich przyjaci, poaujesz...
(Rozkaz, groba).
Johnny (oddala si niezadowolony): Nienawidz tej okolicy.
Chciabym, ebymy si std wyprowadzili.
68
A teraz zobaczymy, jak jedno z rodzicw moe pomc
temu samemu chopcu poprzez czynne suchanie:
Johnny: Tommy nie chce dzi bawi si ze mn. Nigdy nie
chce tego, czego ja chc.
Matka: Wida, e jeste zy na Tommy'ego. (Czynne sucha-
nie. )
Johnny: I to jak! Nie chc ju nigdy z nim si bawi. Nie
chc, eby by moim przyjacielem.
Matka: Jeste tak zy na niego, e czujesz, e nie chcesz go
nigdy widzie. (Czynne suchanie. )
Johnny: Tak jest. Ale jeli on nie bdzie moim przyjacie-
lem, nie bd mia si z kim bawi.
Matka: Nie chciaby pozosta bez przyjaciela. (Czynne su-
chanie. )
Johnny: Tak. Myl, e musz jako z nim wytrzyma, ale
jest mi bardzo trudno nie by na niego wciekym.
Matka: Wolaby z nim wytrzyma, ale jest ci trudno nie
by wciekym na Tommy'ego. (Czynne suchanie. )
Johnny: Przedtem nigdy do tego nie dochodzio, ale to
byo wtedy, kiedy on by zawsze gotowy robi to, czego ja
chciaem. On ju nie chce pozwoli na to, ebym ja cigle
rozkazywa.
Matka: Teraz nie jest ci atwo mie wpyw na Tommy'ego.
(Czynne suchanie. )
Johnny: Na pewno nie. Przesta by ju takim niemowla-
kiem. Ale zabawa jest przez to przyjemniejsza.
Matka: Waciwie on bardziej ci si teraz podoba. (Czynne
suchanie. )
Johnny: Tak. Ale jest trudno ju mu nie rozkazywa; jestem
do tego przyzwyczajony. Moe tak czsto nie kcilibymy
si, jelibym mu od czasu do czasu pozwoli robi to, co
chce. Mylisz, e tak byoby dobrze?
Matka: Sdzisz, e mogoby pomc, jeliby czasem ustpi.
(Czynne suchanie. )
Johnny: Tak, moe. Sprbuj kiedy.
W pierwszej wersji matka uywa omiu sposobw odpo-
wiedzi typowej dwunastki". W drugiej matka konsekwent-
nie praktykuje czynne suchanie. W pierwszej wersji matka
przeja" problem. W drugiej -jej aktywne suchanie pozo-
stawio Johnowi jego problem. W pierwszej wersji Johnny
69
najey si wobec propozycji swojej matki: jego zo i frust-
racja nie zmniejszyy si ani na chwil, problem pozosta
nierozwizany, nie nastpi aden dalszy rozwj ze strony
Johna. W drugiej zo mina, chopiec zacz rozwizy-
wa problem i uwaniej popatrzy na siebie samego. Doszed
do wasnego rozwizania i dostrzegalnie posun si krok na-
przd w swoim rozwoju w kierunku stania si czowiekiem
stanowicym o sobie i rozwizujcym problemy z pen
wiadomoci i odpowiedzialnoci.
A oto nastpna sytuacja dla wyjanienia, w jaki typowy
sposb rodzice prbuj pomc swoim dzieciom:
Kathy: Nie bd je kolacji dzi wieczorem.
Ojciec: Chod ju. Dzieci w twoim wieku powinny je trzy
razy dziennie. (Pouczenie, namowa poparta logik. )
Kathy: Ale ja duo zjadam na obiad.
Ojciec: No, chod przynajmniej do stou i zobacz, co jemy.
(Robienie propozycji. )
Kathy: Na pewno nic nie zjem.
Ojciec: Co si dzi z tob dzieje? (Wypytywanie. )
Kathy: Nic.
Ojciec: No, wic siadaj do stou (Rozkaz. )
Kathy: Nie jestem godna i nie sid przy stole.
Teraz pokaemy, jak tej samej dziewczynie mona pomc
tylko poprzez czynne suchanie.
Kathy: Nie bd je kolacji dzi wieczorem.
Ojciec: Nie masz dzi wieczorem ochoty na jedzenie. (Czyn-
ne suchanie. )
Kathy: Stanowczo nie. Mj odek jest dzisiaj jak zasznu-
rowany.
Ojciec: Odczuwasz dzi silne napicie, prawda? (Czynne
suchanie. )
Kathy: Napicie to niewaciwe sowo - ja naprawd boj
si.
Ojciec: Boisz si czego naprawd. (Czynne suchanie. )
Kathy: Tak, rzeczywicie. Bob powiedzia, e chce dzi wie-
czorem ze mn porozmawia. To brzmiao bardzo po-
wanie, zupenie nie tak jak dawniej.
Ojciec: Masz wraenie, e co si w tym kryje, hm? (Czynne
suchanie. )
Kathy: Boj si, e on chce ze mn zerwa.
70
Ojciec: Nie byaby zadowolona, gdyby to si stao. (Czynne
suchanie. )
Kathy: To by mnie dobio! Przede wszystkim dlatego, po-
niewa myl, e on chce chodzi z Sue. To byoby naj-
gorsze!
Ojciec: To jest to, czego si waciwie obawiasz - e moga-
by go zabra Sue. (Czynne suchanie. )
Kathy: Tak, ona apie wszystkich miych chopcw. Mona
przy tym dosta mdoci - zawsze rozmawia z chopcami
i rozmiesza ich. Wszyscy marz o niej. Na korytarzach
ma ona zawsze koo siebie trzech albo czterech chopa-
kw. Nie wiem, jak ona to robi - mnie w obecnoci
chopca nigdy nie przychodzi na myl aden temat roz-
mowy.
Ojciec: Chciaaby w obecnoci chopcw mc zachowywa
si rwnie swobodnie jak Sue. (Czynne suchanie. )
Kathy: Tak. Mnie si to nie udaje. Tak bardzo zaley mi na
tym, eby mnie lubili, e obawiam si powiedzie co
niewaciwego.
Ojciec: Tak bardzo chciaaby by lubiana, e boisz si po-
peni bd. (Czynne suchanie. )
Kathy: Tak. Ale i tak stoj z boku jak gupek, wic nie mam
nic do stracenia.
Ojciec: Masz poczucie, e moe tak jest gorzej, ni gdyby
po prostu odwaya si mwi. (Czynne suchanie. )
Kathy: Jestem tego pewna. Ju mi si uprzykrzyo nic nie
mwi.
W pierwszej wersji ju na pocztku nie powiodo si ojcu
Kathy rozszyfrowa jej wypowiedzi, dlatego rozmowa zawi-
sa przy problemie jedzenia. W drugim wypadku wczuwaj-
ce si czynne suchanie ojca pomogo odsoni zasadniczy
problem, dodao Kathy odwagi, aby ten problem rozwiza i
ostatecznie pomogo jej zastanowi si nad moliwoci
zmiany swego postpowania..
71
suchaniem, kiedy staj wobec cikich problemw, ktre
zdarzaj si ojcom i matkom. Mdrze bdzie przy tym nie
pozwoli tak zaabsorbowa si tymi autentycznymi sytua-
cjami, aby przesta zwraca uwag na czynne suchanie, kt-
re praktykuj ci rodzice. Oto przypadek Danny'ego, dziecka,
ktre boi si przed zaniciem. Kiedy jego matka, absolwen-
tka naszego kursu, zetkna si z t sytuacj, uya kilku
odpowiedzi spord typowej dwunastki", ale take w wyso-
kim stopniu zdaa si na czynne suchanie. Omioletnie
dziecko miao od pitego roku ycia powikszajce si tru-
dnoci z zaniciem. Mniej wicej osiem miesicy przed
zaistnieniem tego dialogu Danny otrzyma oddzielny pokj i
przesta spa w jednym pomieszczeniu ze swoimi dwoma
modszymi brami. Cho bardzo mu zaleao na wasnym
pokoju, problem zanicia nasili si.
Matka: Jest pno. Zga wiato i id spa.
Danny Nie zasn.
Matka: Ale musisz, jest ju pno. Jutro bdziesz zmczo-
ny.
Danny: Nie zasn.
Matka (surowo): Natychmiast zga wiato!
Danny: (stanowczo): Ja nigdy nie zasn.
Matka (Mam wraenie, e mogabym go udusi. Jestem tak
zmczona, dzi wieczorem, tego nie wytrzymam... id do
kuchni, pal papierosa i postanawiam wrci do niego i
sprbowa zastosowa czynne suchanie, choby mnie
miao zniszczy. (Wchodzi do pokoju Danny'ego): No,
chod, ale chc troch posiedzie przy twoim ku, eby
moje nogi odpoczy, zanim zaczn zmywa naczynia.
(Odkada ksik, gasi wiato, zamyka drzwi, siada obok
niego na ku i opiera si plecami o cian. )
Danny: Daj mi ksik! Zapal wiato. Wyjd. Nie chc, e-
by tu bya, Nienawidz ci!
Matka: Zocisz si.
Danny: Tak, nienawidz szkoy, nigdy wicej nie pjd do
szkoy, nigdy!
Matka (Danny chodzi bardzo chtnie do szkoy): Masz do-
sy szkoy.
Danny: Jest okropna. Nie jestem dobry w szkole. Nic w
ogle nie wiem. Chodziem do drugiej klasy. (Jest teraz w
72
trzeciej. ) Matematyka, nie umiem matematyki. (Jest bar-
dzo dobry z tego przedmiotu. ) Nauczyciel powinien my-
le, ebymy dostali si do szkoy redniej lub czego ta-
kiego.
Matka: Matematyka idzie ci troch trudno.
Danny: Nie! Jest atwa. Po prostu nie mam na ni ochoty.
Matka: Och!
Danny (nagle zmienia temat): Ale lubi koszykwk Wol
gra w koszykwk ni chodzi do szkoy.
Matka: Ty rzeczywicie chtnie grasz w koszykwk.
Danny: Czy trzeba i do szkoy redniej ? (Najstarszy brat
wkrtce pjdzie do szkoy redniej i w rodzinie jest wiele
rozmw na ten temat. )
Matka: Nie.
Danny: Jak dugo trzeba chodzi do szkoy?
Matka: Musisz skoczy jak redni szko.
Danny: Wic nie id do liceum. Nie musz, prawda?
Matka: Tak, zgadza si.
Danny: wietnie, bd gra w koszykwk.
Matka: Przyjemnie jest gra w koszykwk.
Danny: Dosy. (Uspokoi si, mwi bez napicia, bez zo-
ci. ) Dobranoc.
Matka: Dobranoc.
Danny: Posiedzisz jeszcze troch przy mnie?
Matka: Aha.
Danny (podciga kodr, ktra si zsuna, okrywa troskli-
wie kolana matki i gaszcze je): Wygodnie?
Matka: Tak, dzikuj.
Danny: Zrobiem to bardzo chtnie. (Jaki czas milczenie,
potem Danny zaczyna z trudnoci oddycha w sposb
przesadny, chrzkajc, dyszc i sapic: Puf, puf, puf. Dan-
ny cierpi na lekk alergi w poczeniu z katarem, ale
objawy nie s ostre. Matka nigdy jeszcze nie syszaa, eby
Danny w ten sposb dysza).
Matka: Dokucza ci katar?
Danny: Jeszcze jak. Czy mylisz, e powinienem uy kro-
pli do nosa?
Matka: Mylisz, e ci pomog?
Danny: Nie. (Puf, puf. )
Matka: Nos rzeczywicie ci dokucza.
73
Danny: Tak (Puf; przytumione westchnienie. ) Ach, chcia-
bym, eby mona byo oddycha nosem we nie.
Matka (bardzo tym zdziwiona, ma pokus, eby go zapyta,
skd przyszed mu ten pomys): Wic mylisz, e musisz
podczas snu oddycha nosem?
Danny: Ja wiem, e tak trzeba.
Matka: Jeste tego cakiem pewny.
Danny: Wiem to. Tommy powiedzia mi to ju bardzo da-
wno temu. (Bardzo podziwiany, dwa lata starszy przyja-
ciel. ) Powiedzia, e tak trzeba. Nie mona oddycha usta-
mi, kiedy si pi.
Matka: Sdzisz, e si nie powinno?
Danny: Po prostu nie mona. (Puf. ) Mamo, przecie tak
jest, nie? Myl, e we nie trzeba oddycha nosem, pra-
wda? (Dugie wyjanienie - wiele pyta Danny"ego doty-
czcych podziwianego przyjaciela. Przecie on by mnie
nie okama. ")
Matka: (Wyjania, e przyjaciel przypuszczalnie prbuje
mu pomc, ale dzieci czasem zdobywaj faszywe infor-
macje. Matka podkrela z naciskiem, e wielu ludzi
oddycha we nie ustami. )
Danny (z wielk ulg): No wic, dobranoc.
Matka: Dobranoc. (Danny oddycha ustami bez trudnoci. )
Danny (nagle): Puf.
Matka: Cigle jeszcze si obawiasz?
Danny: Hm. Mamo, a co bdzie, kiedy zasn i bd oddy-
cha ustami i mj nos si zatka, i co bdzie jeli w rodku
nocy, kiedy mocno bd spa, co bdzie, jelibym wtedy
zamkn usta?
Matka (Pojmuje, e chopiec od lat ba si zasn, poniewa
odczuwa strach, e mgby si udusi. Myli: Ach ty bie-
dny, may czowieku. "): Boisz si, e przypuszczalnie
mgby si udusi?
Danny: Aha. Trzeba oddycha. (Nie mg si przemc,
eby powiedzie: Mgbym umrze". )
Matka (dalsze wyjanienia): To nie mogoby zdarzy si tak,
zupenie po prostu. Twoje usta otworzyyby si - zupenie
tak, jak twoje serce pompuje krew albo twoje oczy mruga-
j-
Danny: Jeste pewna?
74
Matka: Jestem pewna.
Danny: Wic dobranoc.
Matka: Dobranoc, mj skarbie. (Pocaunek. Danny zasypia
w cigu kilku minut. )
Przypadek Danny'ego nie jest odosobnionym przykadem,
kiedy czynne suchanie matki lub ojca doprowadza do dra-
matycznego rozwizania emocjonalnego problemu. Podo-
bne reakcje rodzicw biorcych udzia w naszych kursach
potwierdzaj nasze przekonanie, e wikszo rodzicw ma
mono wystarczajco opanowa umiejtno, ktr posu-
guj si profesjonalni doradcy i zastosowa j w praktyce, i
pomc wasnym dzieciom przy rozwizywaniu do gboko
sigajcych problemw, na ktre wczeniej spogldaliby
jako na wyczn domen fachowcw.
Czasem ta sztuka terapeutycznego suchania osiga tylko
oczyszczajce pobudzenie uczu dziecka; wydaje si, e
wszystko, czego potrzebuje dziecko, to atwo wczuwajce si
ucho lub oddwik, jak np. u Betty, bardzo rozwinitej dzie-
siciolatki. Matka Betty zaproponowaa nagra rozmow,
aby mc przynie tam na swj kurs. Na naszych kursach
zachcamy rodzicw do wykorzystania tamy, aby da mat-
ce wskazwki, a take pouczy inne matki. Kiedy przeczyta-
cie sowny zapis, sprbujcie sobie wyobrazi, w jaki sposb
wikszo nie wyszkolonych rodzicw uyaby typowej
dwunastki" w odpowiedzi na uczucia Betty w stosunku do
jej nauczycielki:
Matka: Nie masz jutro ochoty i do szkoy, Betty, co?
Betty: Nie ma si tam z czego cieszy.
Matka: Mylisz, e jest troch nudno....
Betty: Nie ma nic innego do roboty, jak patrze na pani
Stupid -jest taka gruba i gadatliwa, i wyglda tak gupio!
Matka: Zoci ci waciwie przez to, co robi...
Betty: Tak - a potem idzie wokoo klasy: W porzdku, ju-
tro wam to przynios". A potem jest jutro i ona mwi:
Ach, zapomniaam. Dam wam to innym razem. "
Matka: Wic ona obiecuje, e co zrobi...
Betty: I nigdy nie robi...
Matka: I do obietnic nie wraca i to ci bardzo denerwuje...
Betty: Jeszcze cigle nie daa mi papierowej klamerki, ktr
mi obiecaa we wrzeniu.
75
Matka: Ona mwi, e co zrobi, ty polegasz na tym, a ona
tego nie robi.
Betty: I wszystkie moliwe wycieczki, ktre rzekomo po-
winny si odby, i ona mwi, e nastpnego dnia pjdzie-
my do biblioteki... a potem, kiedy powiedziaa co takie-
go, ju nigdy wicej o tym nie syszymy - mwi o tym, i to
wszystko - a potem robi nowe obietnice...
Matka: Ona robi wic wam nadziej, a wy wierzycie, e
sprawy si poprawi i e bdzie si dziao co interesujce-
go i nic si nie dzieje.
Betty: Wanie tak - wszystko jest gupie.
Matka: Potem jestecie rzeczywicie rozczarowani tym, co
si dzieje w cigu dnia.
Betty: Tak. Jedyn godzin, ktr lubi, jest wychowanie
artystyczne, bo tu ona zrzdzi przynajmniej nie z powodu
pisma, czy czego innego. Zawsze jest za mn i gada:
Och, twoje pismo jest takie brzydkie! Dlaczego nie ro-
bisz niczego, eby lepiej pisa? Dlaczego jeste taka nie-
porzdna?"
Matka: Jak gdyby stale staa za tob...
Betty: Tak, a na wychowaniu artystycznym mwi mi, jakie
powinnam wzi farby, a ja nie bior ich... robi tak, eby
adnie wygldao, a ona tylko mi pokazuje, jak cienio-
wa...
Matka: Poza tym zostawia ci prawie zupenie w spokoju na
wychowaniu artystycznym.
Betty: Aha. Tylko przy dachwkach...
Matka: Ona wymaga od ciebie, eby rysowaa w okrelony
sposb...
Betty: Aha. Ale ja tak nie rysuj...
Matka: Waciwie tobie przeszkadza to, e ona podaje ci
swoje pomysy, do ktrych musisz si stosowa...
Betty: Nie bd tego robi... Ani mi to w gowie - to mnie
zoci...
Matka: Kiedy nie obchodz ci jej pomysy, obawiasz si, e
bdziesz si zoci.
Betty: Aha. Najczciej nie zoszcz si. Zawsze musz robi
to, co ona chce - sposb, w jaki kae liczy na matematy-
ce: raz A, raz B i - och...
Matka: Waciwie ty nie chciaaby kopota si jej pomy-
76
sami, ale to robisz i stosujesz si do nich, a potem jeste
za...
Betty: U niej wszystko trwa bez koca - ona musi wszystko
wyjani, przerabia wszystko z dziemi i mwi im, jak po-
winny robi, a mnie si zdaje, e jestemy niemowltami.
- Teraz przechodzimy do czego cakiem nowego" - ona
traktuje nas tak, jak gdybymy byli w przedszkolu.
Czasem trudno jest rodzicom zakoczy tego rodzaju roz-
mow bezowocn lub nie dokoczon. Jeli rodzice zrozu-
miej, e na posiedzeniach prowadzonych przez zawodo-
wych doradcw zdarza si to czsto, bdzie im o wiele a-
twiej przerwa rozmow z dzieckiem i zaufa mu, e pniej
znajdzie swoje wasne rozwizanie. Dowiadczenie uczy fa-
chowcw, e mona mie zaufanie do dzieci, e s zdolne
upora si konstruktywnie z wasnymi problemami. Rodzice
nie doceniaj tej zdolnoci.
Podaj przykad wzity z rozmowy, jak miaem z pew-
nym modym czowiekiem. Przykad ten potwierdza, e
czynne suchanie nie zawsze doprowadza do natychmiasto-
wej zmiany. Czsto czynne suchanie uruchamia tylko a-
cuch wydarze, a ich zakoczenie moe nigdy nie by znane
rodzicom lub przez duszy czas jest niewidoczne. Dzieje si
to, poniewa dzieci czsto dochodz do wasnego rozwiza-
nia dopiero pniej. Zawodowi doradcy stale to obserwuj.
Dziecko moe zakoczy rozmow w rodku dyskusji nad
problemem tylko po to, by po tygodniu przyj znowu i za-
wiadomi, e problem rozwizao.
Zdarzyo si to z Edem, szesnastolatkiem, ktry zosta
przyprowadzony do mnie do poradni, poniewa jego rodzice
martwili si jego cakowitym brakiem zainteresowania szko-
, jego niechci do dorosych, jego nawykiem brania nar-
kotykw, brakiem chci do pomocy w domu.
Przez kilka tygodni Ed spdza godziny w poradni na wy-
gaszaniu obrony swego palenia haszyszu i na krytyce doro-
sych za ich sklepy z alkoholem oraz tytoniem. Nie widzia
nic godnego nagany w uywaniu haszyszu. Uwaa, e kady
powinien tego sprbowa, poniewa dla niego byo to wspa-
niae przeycie. Ponadto mocno kwestionowa warto szko-
y. Uwaa j tylko za przygotowanie do tego, eby otrzyma
posad, aby zarabia pienidze i mc siedzie w takiej samej
77
klatce, w jakiej znajduje si kady czowiek w spoecze-
stwie. W szkole otrzymywa ze stopnie. Ed uwaa kad
konstruktywn czynno za bezsensown. Pewnego dnia
przyszed do poradni i zawiadomi, e postanowi nigdy wi-
cej nie pali haszyszu - skoczy z rujnowaniem swego y-
cia". Chocia jeszcze nie wiedzia, co bdzie robi w yciu,
powiedzia, e jest pewny, e nie chce zniszczy swego ycia
przez wejcie na drog hipisw. Poza tym wyjani, e soli-
dnie pracowa nad dwoma przedmiotami, ktre wybra sobie
w letniej szkole, skoro w cigu roku przepad ze wszystkich
przedmiotw z jednym wyjtkiem. Ed zda te dwa przedmio-
ty uzyskujc dobre stopnie, zda egzamin kocowy szkoy
redniej i poszed na uniwersytet. Nie wiem, co spowodowa-
o odmian, ale podejrzewam, e jego wasny rozsdek zosta
zmobilizowany przez to, e go suchano - suchano w spo-
sb czynny.
Czasem czynne suchanie tylko pomaga dziecku zaakcep-
towa sytuacj, gdy wie, e nie moe jej zmieni. Czynne
suchanie pomaga dziecku da wyraz uczuciom zwizanym
z pewn sytuacj, uwolni si od nich, odczu, e si jest
przez kogo zaakceptowanym, pomimo e przeywa si te
uczucia. Prawdopodobnie chodzi tu o to samo zjawisko, co
narzekanie w wojsku; narzekajcy wie zazwyczaj, e nie
moe zmieni sytuacji, jednak wydaje si, e dobrze mu to
robi, jeli moe w obecnoci jakiego czowieka uly sobie
dajc wyraz negatywnym uczuciom, ktre ten akceptuje i ro-
zumie. Wida to w nastpujcej rozmowie midzy Jane lat
12 i jej matk:
Jane: Jak ja nienawidz tej pani Adams, nowej nauczyciel-
ki angielskiego! Ona jest najgorsza.
Matka: W tym proczu nie dostalicie rzeczywicie adnej
dobrej nauczycielki, prawda?
Jane: Czowieku! Ona stoi z przodu i gada do nas o sobie sa-
mej, e ju mnie to tak nudzi, e nie mog wytrzyma.
Najchtniej powiedziaabym jej, e powinna milcze.
Matka: Jeste naprawd wcieka na ni.
Jane: I wszystkie inne dziewczyny te. Nikt jej nie lubi. Dla-
czego pozwalaj takim nauczycielom uczy w pastwowej
szkole? Jak one mog utrzyma swoje stanowisko, kiedy s
takie ze?
78
Matka: Dziwisz si, jak moe uczy kto, kto jest taki zy.
Jane: Tak, ale ona jest tu i kadego dnia bd musiaa sie-
dzie naprzeciw niej. Ale teraz musz zrobi par plaka-
tw na przeprowadzk Margie. Pniej porozmawiamy.
Oczywicie nie osignito widocznego rozwizania i Jane
niewiele moe zrobi, eby zmieni swoj nauczycielk. Jed-
nak swoboda wyraenia swoich uczu i stwierdzenie, e s
przyjte oraz zrozumiane, umoliwia Jane zwrcenie si do
czego innego. Matka pokazuje swojej crce, e w przypad-
ku trudnoci ma ona drugiego czowieka, ktremu moe po-
zwoli wzi w nich udzia.
79
Czynne suchanie odzwierciedlao kilka wanych postaw
matki wobec Johnny'ego. Dowiadczy w swoim yciu bole-
snego momentu - to jest jego problem i ma prawo do wa-
snej, wycznej reakcji na przeycie. Zobaczy, e matka nie
bdzie zaprzecza jego osobistym odczuciom, ktre dla nie-
go s prawdziwe. Matka moe zaakceptowa to, jak mocno
odczuwa on oparzenie i jak bardzo go boli. Matka nie moe
pozwoli, eby doszo do tego, eby z powodu swoich osobi-
stych odczu Johnny mia poczucie winy lub krzywdy.
Rodzice na naszych kursach podaj, e czynne suchanie
skaleczonego lub gono krzyczcego dziecka czsto prowa-
dzi do natychmiastowego zakoczenia krzyku, kiedy dzie-
cko jest ju pewne, e ojciec lub matka wie i rozumie, jak le
si ono czuje lub jak bardzo si boi. Zrozumienie dla uczu
dziecka jest tym, czego mu przede wszystkim potrzeba.
Dzieci mog przysporzy rodzicom bardzo wiele zmart-
wienia, kiedy czuj lk, s zastraszone lub niepewne, gdy ich
rodzice wychodz wieczorem lub gdy zauwa brak ulubio-
nej lalki albo mikkiego kocyka, lub gdy musz spa w nie
swoim ku. W tych sytuacjach uspokajanie rzadko ma do-
bry skutek, a rodzice ze zrozumiaych wzgldw niecierpli-
wi si, kiedy dziecko nie chce przesta paka lub da
tego, czego mu brakuje:
Chc mj mikki kocyk, chc mj mikki kocyk, chc mj
mikki kocyk".
Nie chc, eby wychodzia! Nie chc, eby wychodzia!"
Daj mi lalk. Gdzie jest moja lalka? Chc moj lalk!"
Czynne suchanie potrafi czyni cuda w podobnych nie-
przyjemnych sytuacjach. Dziecko chce przede wszystkim,
eby rodzice zorientowali si, jak gwatownie dziecko odczu-
wa.
Krtko po wziciu udziau w jednym z naszych kursw
pan H. opowiedzia nastpujce zdarzenie:
Michele, trzyipletnia dziewczynka, zaczynaa becze
bez przerwy, kiedy matka zostawiaa j ze mn w samocho-
dzie, a sama sza robi zakupy w supermarkecie. Chc do
mamy powtarzaa niezliczon ilo razy, chocia za ka-
dym razem mwiem jej, e mama wrci za kilka minut. Po-
tem przesza do gonego krzyku: Chc moj lalk, chc
moj lalk. Kiedy nic nie mogo jej uspokoi, przypomnia-
80
em sobie metod czynnego suchania. Zrozpaczony powie-
dziaem: Brakuje ci mamy, kiedy odchodzi - ona skina
gow. Ty nie lubisz, kiedy mama idzie bez ciebie - ona
znw kiwna gow, z lkiem nacigna na siebie swj za-
bezpieczajcy kocyk i wygldaa jak zastraszony, zgubiony
kotek zaszyty w kt tylnego siedzenia samochodu. Cign-
em dalej: Kiedy brakuje ci mamy, chciaaby mie twoj
lalk? Mocne kiwnicie gow. Ale tu nie masz twojej lal-
ki i lalce te brakuje ciebie. Wtedy, jak gdyby jakim cu-
dem, wysza ze swego kta, kocyk spad, przestaa paka,
wgramolia si do mnie na przednie siedzenie i zacza mio
gawdzi o ludziach, ktrych widziaa na parkingu".
Tak jak dla pana H., tak i dla innych rodzicw wypywa
std nauka, eby akceptowa to, co dziecko odczuwa,
zamiast podejmowa prby natychmiastowej reakcji i unika-
nia paczu i narzeka poprzez uspokajanie lub groby. Dzie-
ci chc wiedzie, e si wie, jak ndznie si czuj.
Czynne suchanie moe by wykorzystane rwnie w ta-
kiej sytuacji, kiedy dzieci przekazuj wypowiedzi, ktre s w
szczeglny sposb zaszyfrowane i utrudniaj rodzicom zro-
zumienie tego, co dzieje si w ich gowach. Czsto, ale nie
zawsze, wypowiedzi s zaszyfrowane jako pytania:
Czy ja kiedy wyjd za m?"
Co si czuje, kiedy si umiera?"
Dlaczego dzieci przezywaj mnie bombowiec?"
Tato, co podobao ci si u dziewczt, kiedy bye chopa-
kiem?"
To ostatnie pytanie wyszo pewnego ranka z ust mojej
crki, zanim posza do szkoy. Jak wikszo ojcw miaem
natychmiast pokus, aby podj pik i biega z ni dalej",
kiedy ju miaem tak sposobno, eby uy sobie na
wspomnieniach z modych lat. Na szczcie zebraem si w
sobie i wydaem z siebie odpowied - zgodn z czynnym su-
chaniem:
Ojciec: To brzmi, jakby zastanawiaa si nad tym, co mu-
sisz mie, eby chopcy ci lubili, czy mam racj?
Crka: Tak. Wydaje si, e z jakiego powodu nic ich we
mnie nie interesuje i nie wiem, dlaczego....
Ojciec: amiesz sobie gow nad tym, dlaczego prawdopo-
dobnie ci nie lubi.
81
Crka: Tak, wiem, e nie mwi nigdy duo. Boj si co
powiedzie przy chopcach.
Ojciec: Wydaje si, e po prostu nie moesz otworzy ust i
by cakiem naturaln w obecnoci chopcw.
Crka: Tak. Obawiam si, e powiem co, co bdzie im si
wydawao gupie.
Ojciec: Nie chcesz, eby si uwaali za gupi.
Crka: Tak, jeli nic nie mwi, nic nie ryzykuj.
Ojciec: Wydaje ci si pewniejsze nic nie mwi.
Crka: Tak, ale to do niczego nie prowadzi, bo na pewno
myl, e jestem tpa.
Ojciec: Milczeniem nie osigasz tego, czego chcesz.
Crka: Nie. Myl, e musz po prostu zaryzykowa.
Stracibym okazj, by by pomocnym, gdybym uleg po-
kusie opowiedzenia mojej crce o moich modzieczych
sympatiach do dziewczt. Dziki czynnemu suchaniu moja
crka zrobia may krok naprzd. Dosza do nowego zrozu-
mienia, ktre prowadzi czsto do konstruktywnej, samo-
dzielnie zainicjowanej zmiany zachowania.
Niezwykle zaszyfrowane wypowiedzi, ktre dzieci przeka-
. uj, zwaszcza pytania, nierzadko znacz, e dziecko bory-
ka si z gbszym problemem. Czynne suchanie daje rodzi-
com moliwo wczenia si, aby pomc dziecku samo-
dzielnie okreli problem i wprowadzi w ruch proces roz-
wizywania problemu. Dawanie bezporednich odpowiedzi
na te zaszyfrowane w pytaniach uczucia przynosi w nastp-
stwie prawie nieuchronnie przeoczenie przez rodzicw spo-
sobnoci, by sta si skutecznym doradc przy prawdziwym
problemie, z ktrym dziecko si zmaga.
Kiedy pocztkowo rodzice wyprbowuj t metod na na-
szych kursach, czsto zapominaj, e czynne suchanie jest
wiedz, ktra ma take ogromn warto przy reagowaniu
na intelektualne problemy dzieci. Dzieci stale napotykaj
problemy, kiedy trudz si, by zrozumie sens tego, co czy-
taj lub sysz o wiecie, w ktrym yj - burdy uliczne,
przeladowanie mniejszoci, brutalno policji, wojny, za-
machy, skaenie powietrza, kontrola urodzin, rozwd, prze-
stpczo itd.
To, co tak czsto wyprowadza rodzicw z rwnowagi, to
wielka pewno siebie, z jak dzieci zwykle przedstawiaj
82
swoje pogldy albo przeraajca rodzicw ich widoczna
naiwno lub niedojrzao. Pokusa dla Mamy" lub Taty"
polega na tym, eby wtrci si i pouczy dziecko lub poka-
za mu szerszy obraz. Motywacja rodzicw moe by przy
tym dobra - chc przyczyni si do intelektualnego rozwoju
swoich dzieci. Moe te by egoistyczna - chc zademon-
strowa swoje wasne grujce nad dziecicymi zdolnoci in-
telektualne. W obydwu przypadkach wczaj si rodzice
poprzez jedn lub wicej odpowiedzi spord typowych
dwunastu" i osigaj ten nieuchronny skutek, e odsuwaj"
dzieci lub doprowadzaj do utarczki sownej, ktra koczy
si zranionymi uczuciami oraz ostrymi uwagami.
Naszym uczestnikom kursu musimy postawi kilka sta-
nowczych pyta, aby ich pobudzi do rozpoczcia stosowa-
nia czynnego suchania, kiedy ich dzieci mozol si nie tyl-
ko nad codziennymi sprawami i zagadnieniami, ale rwnie
nad bardziej osobistymi problemami.
Pytamy:
Czy wasze dziecko musi myle tak, jak wy?"
Dlaczego odczuwacie potrzeb, aby je poucza?"
Czy nie moecie tolerowa adnego pogldu bardzo od-
miennego od waszego?"
Czy nie moecie pomc mu doj do wasnego widzenia
tego skomplikowanego wiata?"
Czy nie moecie mu pozwoli, by w swojej walce o jak
spraw sta tam, gdzie stoi?"
Czy nie moecie przypomnie sobie tego, e jako dziecko
mielicie kilka naprawd zarozumiaych pogldw na temat
uniwersalnych problemw?"
Kiedy rodzice na naszych kursach zaczynaj gry si w
jzyk i nadstawia uszu, informuj o zauwaalnej zmianie
rozmw przy stole. Ich dzieci zaczynaj rozmowy na temat
problemw, o ktrych nigdy wczeniej nie mwiyby przy
rodzicach: narkotyki, sprawy seksualne, spdzanie podu,
alkohol, zagadnienia etyczne itd. Czynne suchanie moe
dziaa cuda i zrobi z domu miejsce, gdzie rodzice spotyka-
j si z dziemi na gbokich, wnikliwych dyskusjach nad
zoonymi, decydujcymi problemami, ktre staj przed
dziemi.
83
Kiedy rodzice skar si na naszych kursach, e ich dzieci
nigdy nie rozmawiaj o powanych problemach, najczciej
okazuje si, e dzieci przedstawiy przy stole tego rodzaju
problemy na prb i z pewnym wahaniem, ale rodzice szli
za tradycyjn rutyn: upomina, wygasza kazania, morali-
zowa, poucza, ocenia, sdzi, by sarkastycznym lub
odwraca uwag. Dzieci zaczynaj potem powoli spuszcza
kurtyn, ktra oddzieli na zawsze ich wasne myli od myli
rodzicw. Nic dziwnego, e istnieje rnica pokole. Utrzy-
muje si ona w tak wielu rodzinach, poniewa rodzice nie
suchaj - pouczaj i poprawiaj, gani, wyszydzaj wypo-
wiedzi, ktre wiadcz o rozwoju refleksyjnego mylenia ich
dzieci.
84
niano nam, e czynne suchanie zachci dzieci, eby z nami
rozmawiay. Ale w moim przypadku to si nie sprawdzio. "
Kiedy prowadzcy kurs zapyta j, czy zechciaaby opo-
wiedzie grupie, co si zdarzyo, pani J. poinformowaa: Ja-
mes, lat szesnacie, wrci ze szkoy do domu i owiadczy,
e powiedziano mu w szkole, i przepadnie z dwch przed-
miotw. Pani J. natychmiast prbowaa zachci go do m-
wienia posugujc si nowo zdobytymi umiejtnociami.
James zamilk, w kocu zostawi swoj matk i poszed.
Nauczyciel zaproponowa wtedy, e przejmie rol Jamesa
i razem z pani J. sprbuje odegra t rol. Pani J. zgodzia
si, ale ostrzega uczestnikw kursu, e nauczyciel w tej roli
prawdopodobnie nigdy nie potrafiby by tak mao rozmo-
wny, jak jej syn jest zwykle w domu. A oto jak nauczyciel
odegra rol Jamesa. Zwrcie uwag na odpowiedzi matki.
James: Pu! Dzisiaj mnie rozstrzelali. Dwie najgorsze oceny:
jedna z matematyki, druga z angielskiego.
Pani J.: Jeste zakopotany. (Zimno. )
James: Naturalnie jestem w kopocie.
Pani J.: Jeste rozczarowany. (Cigle jeszcze zimno. )
James: To jest agodne okrelenie. Nie oznacza to nic inne-
go jak fakt, e nie zostan dopuszczony do matury. To
mnie capno.
Pani J.: Masz poczucie, e teraz, kiedy o tym wiesz, nie mu-
sisz nic ju zmieni. (Matka wysya wasn wypowied. )
James: Mylisz, e powinienem zacz pilniej pracowa.
(James usysza jej wypowied. )
Pani J.: Tak, na pewno nie jest jeszcze za pno, prawda?
(Teraz matka narzuca mu rzeczywicie swoje rozwiza-
nie. )
James: Uczy si czego? Po co? To same gupstwa!
I tak szo dalej. James zosta przyparty do muru przez pa-
ni J. Pod pretekstem, e stosuje czynne suchanie, prbo-
waa stopniowo manipulowa Jamesem, eby intensywniej
pracowa w ostatniej chwili. Pod wraeniem, e matka mu
grozi, James zacz si opiera i przeszed do defensywy.
Jak wielu rodzicw, na pocztku pani J. rzucia si na
czynne suchanie, poniewa widziaa w nim now technik
manipulowania dziemi - subtelny sposb wpywania na
nie, aby robiy to, co powinny robi wedug opinii swoich
85
rodzicw, albo - aby kierowa zachowaniem lub myleniem
dziecka.
Czy rodzice nie powinni prbowa kierowa dziemi? Czy
kierowanie nie jest jedn z najwaniejszych dziedzin odpo-
wiedzialnoci rodzicw? Podczas gdy rodzicielskie kierow-
nictwo" stanowi jedn z najczciej sankcjonowanych funk-
cji, jest ono rwnoczenie bardzo czsto mylnie rozumiane.
Kierowa znaczy sterowa w jakim kierunku. To rwnie
znaczy, e rka ojca lub matki znajduje si na kierownicy.
Kiedy rodzice chwytaj za kierownic i chc poprowadzi
dziecko w okrelonym kierunku, napotykaj stale opr.
Dzieci szybko pojmuj rodzicielskie zamiary. Natych-
miast orientuj si, e kierownictwo rodzicielskie oznacza
zwykle brak akceptacji dziecka. Dziecko czuje, e rodzice
prbuj co z nim zrobi. Boi si tej poredniej kontroli.
Jego niezaleno jest zagroona. Czynne suchanie nie jest
adn technik kierowania dla podjcia okrelonych przez
rodzicw prb zmiany. Rodzice, ktrzy tak uwaaj, bd
wysya porednie wypowiedzi: uprzedzenie ojca lub matki,
ich pomysy, subtelny nacisk. Oto kilka przykadw wypo-
wiedzi rodzicielskich, ktre wkradaj si do odpowiedzi na
komunikaty ich dzieci:
Ginny: Jestem wcieka na Sally, nie bd si z ni bawi.
Rodzic: Nie chcesz dzi bawi si z ni, bo chwilowo jeste
na ni wcieka.
Ginny: Nie chc ju si z ni bawi w ogle - nigdy!
Zwrcie uwag, jak rodzic pozwoli sobie wczy wasn
wypowied: Mam nadziej, e to jest przejciowe i jutro ju
nie bdziesz na ni wcieka". Ginny wytropia yczenie ro-
dzica, by j zmieni i dobitnie skorygowaa je w swojej dru-
giej wypowiedzi.
Inny przykad. Bob: I c to zego, pali haszysz? Nikomu
nie szkodzi w przeciwiestwie do papierosw i alkoholu.
Uwaam to za niesuszne, e jest to nielegalne. Naleaoby
zmieni prawa.
Rodzic: Sdzisz, e naleaoby zmieni prawo, eby coraz
wicej dzieci mogo wpa w nieszczcie.
Sygna zwrotny rodzica jest oczywicie prb odwrcenia
pogldu dziecka na haszysz. Nic dziwnego, e ten sygna
zwrotny okazuje si nieprawidowy, gdy zawiera jego wa-
86
sn wypowied skierowan do dziecka, zamiast tylko reflek-
sji nad tym, co dziecko mu przekazuje. Stosowny sygna
zwrotny mgby brzmie mniej wicej tak: Jeste przekona-
ny o tym, e powinni zalegalizowa palenie haszyszu, pra-
wda?"
87
odczu, e nie uwaa go za miego chopca i e po prostu ro-
dzice nie maj zrozumienia.
Nie ma lepszego sposobu, aby zagwarantowa niepowo-
dzenie czynnego suchania, jak posuy si nim, aby zach-
ci dziecko do uzewntrznienia swoich prawdziwych uczu i
wtedy wystpi jako rodzic oceniajc, moralizujc i radzc.
Rodzice, ktrzy to robi, szybko stwierdzaj, e ich dzieci
staj si podejrzliwe i dochodz do wniosku, e rodzice
prbuj ich wysucha tylko po to, aby zwrci si przeciw
nim i mc wykorzysta to, co wiedz, aby ich oceni i poni-
y.
88
formuuje w sygnale zwrotnym wewntrzne odczucia dzie-
cka (prawdziw wypowied, ktr ono przekazuje):
1. Bill: Kiedy wiksze dzieci zaczynaj gra w pik, nigdy
nie mam okazji, eby j dosta.
a) Rodzic: Przy starszych dzieciach nigdy nie masz okazji
dosta piki. (Bezmylne powtarzanie kodu. )
b) Rodzic: Chciaby te gra, i uwaasz, e to nieadnie z
ich strony, e ci wyczaj. (Sygna zwrotny odczucia. )
2. Betty: Przez dugi czas byam dobra, ale teraz jestem gor-
sza ni przedtem. Jaki to ma cel pracowa porzdnie?
a) Rodzic: Jeste teraz gorsza, ni przedtem i caa twoja
praca nic ci nie daje. (Bezmylne powtrzenie kodu).
b) Rodzic: Jeste rzeczywicie zniechcona i to skania ci
do tego, eby zrezygnowa. (Sygna zwrotny odczucia. )
3. Sam: Popatrz, tato, zrobiem samolot moimi nowymi
narzdziami!
a) Rodzic: Zbudowae samolot swoimi nowymi narzdzia-
mi. (Bezmylne powtrzenie kodu. )
b) Rodzic: Jestem naprawd dumny z samolotu, ktry zbu-
dowae. (Sygna zwrotny uczucia. )
Rodzice potrzebuj wiczenia, aby nauczy si waciwie
pojtego czynnego suchania. Jednak stwierdzamy na na-
szych kursach, e wikszo rodzicw, ktrzy otrzymuj
wskazwki i bior udzia w wiczeniach praktycznych, zdo-
bywa zdumiewajco wysoki stopie znajomoci tej sztuki.
89
wi, rozczarowanie, lk, mio, troska, zo, duma, fru-
stracja, smutek itd. Kiedy komunikuj co rodzicom, ocze-
kuj, e ci wczuj si w tego rodzaju uczucia. Jeli rodzice
nie wczuwaj si, dzieci naturalnie odbieraj wraenie, e w
tej chwili nie zostaa zrozumiana istotna cz ich komuni-
katu - ich uczucie.
Prawdopodobnie najczstszym bdem, ktry robi rodzi-
ce, gdy po raz pierwszy wyprbowuj czynne suchanie, jest
sygna zwrotny w postaci odpowiedzi pozbawionej skadni-
kw uczuciowych wobec wypowiedzi dziecka.
Jedenastoletnia Janet biegnie do kuchni, gdzie pracuje
matka:
Janet: Jimmy (jej dziewicioletni brat) jest okropny! On jest
pody! Mamo, on drze moje wszystkie rzeczy w szufladzie.
Nienawidz go. Mogabym go zamordowa, kiedy to robi!
Matka: Nie lubisz go, kiedy to robi.
Janet: Nie lubi! Ja tego, co robi, nienawidz! I jego niena-
widz!
Matka Janet syszy jej sowa, ale nie syszy jej uczu. To,
co dotyczy tego szczeglnego momentu, to e Jannet jest za
i pena nienawici. Ty jeste naprawd za na Jimmy'ego"
wyrazioby jej uczucia. Kiedy matka powtarza chodno o
gniewie Janet z powodu oprnienia jej szuflad w komodzie,
Janet czuje si le zrozumiana i musi poprawi matk swoj
nastpn wypowiedzi, kiedy mwi: Ja tego nie chc!" (to
jest agodnie wyraone) i Nienawidz go!" (to jest waniej-
sze).
Szecioletni Carey, ktrego ojciec sprbowa zachci,
eby wszed razem z nim do wody, gdy rodzina spdza wa-
kacje nad morzem, baga ojca:
Carey: Nie chc tam wchodzi. Jest za gboko! Boj si
wody!
Ojciec: Woda nie jest za gboka dla ciebie.
Carey: Boj si. Prosz ci, nie zmuszaj mnie, ebym tam
wchodzi.
Ten ojciec zupenie le rozumie uczucia dziecka; dowodzi
tego jego prba sygnau zwrotnego. Carey nie nadaje intele-
ktualnej oceny gbokoci wody. Posya do swego ojca usiln
prob: Nie zmuszaj mnie do wchodzenia tam, bo jestem
miertelnie przeraony!" Ojciec powinien by potwierdzi
90
to: Boisz si i nie chcesz, ebym ci zmusza do wejcia do
wody".
Wielu rodzicw, biorcych udzia w naszych kursach,
stwierdza, e czuj si bardzo nieswojo przy uczuciach - za-
rwno swoich wasnych, jak rwnie wobec uczu swoich
dzieci. Jest to tak, jak gdyby co rodzicw zmuszao, aby nie
zwracali uwagi na uczucia dziecka, poniewa nie mog
znie, e ono je posiada. Albo chcieliby wypchn szybko
jego uczucia z pola widzenia i dlatego umylnie unikaj po-
twierdzenia ich obecnoci. Wielu rodzicw tak bardzo boi
si uczu, e faktycznie stara si nie dostrzega ich w wypo-
wiedziach swoich dzieci.
Najczciej tacy rodzice ucz si na naszych kursach, e
dzieci (i doroli) nie uchroni si przed dowiadczeniem
uczu. Uczucia stanowi bowiem istotny skadnik ycia, a
nie s czym patologicznym lub niebezpiecznym. Prcz tego
nasz system pokazuje, e uczucia s na og przemijajce -
przychodz, odchodz i nie zostawiaj u dziecka adnej
trwaej szkody. Kluczem do ich zniknicia jest jednak rodzi-
cielska akceptacja oraz potwierdzenie przekazane dziecku
przez wczuwajce si czynne suchanie. Kiedy rodzice na-
ucz si tego, zawiadamiaj nas, jak szybko gin nawet in-
tensywne negatywne uczucia.
Ralph i Sally, modzi rodzice dwch crek, mwili na
kursie o przypadku, ktry niezwykle wzmocni ich wiar w
moc czynnego suchania. Oboje wyroli w bardzo religijnych
rodzinach. Rodzice pouczali ich na sto rnych sposobw,
e wyraanie uczu jest oznak saboci i nie jest tym, co
zwykle czyni chrzecijanin". Ralph i Sally uczyli si: Nie-
nawi jest grzechem!", Kochaj bliniego!", Trzymaj j-
zyk za zbami, moja panienko!", Kiedy bdziesz przyzwoi-
cie rozmawia z matk, moesz znw przyj do stou!",
Zachowuj si przyzwoicie!"
Wychowani w dziecistwie w takich zasadach Ralph i Sal-
ly mieli trudnoci z zaakceptowaniem uczu swoich dzieci i
przestawieniem si na czste emocjonalne komunikaty ich
obu dziewczynek. Nasz rodzicielski trening zachowania
otworzy im oczy. Najpierw zaczli akceptowa istnienie
uczu we wzajemnych stosunkach. Nastpnie, jak wielu ro-
dzicw na naszych kursach, zaczli stosowa wobec siebie
91
nawzajem czynne suchanie i dzielenie si wasnymi uczu-
ciami.
Gdy zauwayli, e nowa szczero i zaufanie opacaj si,
Ralph i Sally zostali przekonani, aby zacz przysuchiwa
si obydwu dorastajcym crkom. W cigu miesica dwie ci-
che, porzdne, skonne do zamykania si w sobie i mao-
mwne dziewczynki zmieniy si w ekspresywne, spontani-
czne, ywo reagujce na rzeczywisto, rozmowne oraz we-
soe dzieci, W tej wyzwalajcej atmosferze rodzinnej uczucia
stay si zaakceptowanym skadnikiem ycia.
Teraz jest nam o wiele przyjemniej" - zawiadomi
Ralph. - Nie musimy poczuwa si do winy z powodu na-
szych uczu. A dzieci s teraz wobec nas bardziej otwarte i
uczciwe. "
92
dziecku i wysucha wszystkich nagromadzonych w nim
uczu. Tego rodzaju powierzchowne taktyki s nie tylko
nieuczciwe w stosunku do dziecka, lecz rwnie szkodz
wzajemnym kontaktom. Dziecko dojdzie do wniosku i
odczuje, e jego rodzicom nie zaley na tym, aby je wysu-
cha. Mwimy do rodzicw: Nie zaczynajcie czynnego su-
chania, jeli nie macie do czasu, aby wysucha wszystkich
uczu, ktre dziecko przeywa".
Niektrzy rodzice natknli si na opr, poniewa prakty-
kowali czynne suchanie, gdy dziecko potrzebowao innej
pomocy. Kiedy dziecko w sposb uzasadniony prosi o infor-
macj, o pomoc lub o specjalne wsparcie ze strony
rodzicw, moe nie ma adnej potrzeby, by co mwi albo
przepracowa.
Czasami rodzice daj si tak zafascynowa przez czynne
suchanie, e stosuj je, kiedy dziecko nie odczuwa potrzeby,
by by wysuchane lub zachcane do zajcia si swoimi gb-
szymi uczuciami. W nastpujcych teoretycznych sytua-
cjach mona bdzie zobaczy, jak niestosowne moe by
czynne suchanie:
1. Dziecko: Ach, mamo, czy mog pojecha do miasta z
tob lub z tat w sobot? Musz co zaatwi.
Matka: Chciaaby bardzo w sobot pojecha do miasta.
2. Dziecko: Kiedy ty i mama wrcicie do domu?
Ojciec: Rzeczywicie amiesz sobie gow nad tym, kiedy
przyjdziemy do domu?
3. Dziecko: Ile musiabym zapaci za ubezpieczenie, jeli
kupibym sobie wasny samochd?
Ojciec: Martwisz si o koszty ubezpieczenia.
Te dzieci prawdopodobnie nie potrzebuj adnej zachty,
aby co wicej powiedzie. Prosz o specjaln pomoc, ktra
rni si cakowicie od pomocy, jak daje czynne suchanie.
Nie przekazuj adnych uczu. Prosz o faktyczne informa-
cje. Reagowanie czynnym suchaniem na tego rodzaju pro-
by nie tylko wyda si dziecku dziwne; czsto doprowadzi do
frustracji i zoci. To s sytuacje, w ktrych prosta odpo-
wied jest tym, czego si da i co jest stosowne.
Rodzice odkrywaj take, e ich dzieci niepokoi to, kiedy
jeszcze dugo po tym, jak dziecko przestao przekazywa wy-
powiedzi, ktre z rodzicw kontynuuje prby z czynnym
93
suchaniem. Rodzice musz wiedzie, kiedy trzeba koczy.
Na og pojawiaj si wskazwki ze r trony dziecka - wyraz
twarzy, powstanie, aby odej, milczenie, wiercenie si, pa-
trzenie na zegarek itd.
Albo dziecko robi takie uwagi, jak:
No, myl, e to byoby to".
Nie mam czasu duej rozmawia".
Teraz widz t rzecz troch inaczej".
To moe w tej chwili wystarczy".
Musz dzi wieczorem jeszcze duo si uczy".
No, ja ci zatrzymuj".
Mdrzy rodzice wycofuj si, kiedy otrzymuj te oznaki
lub wypowiedzi, nawet jeli im si wydaje, e problem dzie-
cka nie zosta rozwizany. Jak wiedz zawodowi terapeuci,
czynne suchanie powoduje tylko pierwszy krok dziecka w
kierunku rozwizania problemu - wydobywa na jaw uczucia
i okrela problem. Czsto dzieci od tego momentu same
przejmuj swj problem i w kocu samodzielnie znajduj
rozwizanie.
Rozdzia V
JAK SUCHA DZIECI, KTRE S ZBYT
MAE, EBY DUO MWI?
JAKIE S NIEMOWLTA?
95
otrzyma rozwizania problemw, niemowlta i bardzo
mae dzieci s nadzwyczaj zalene od rodzicw. Ich wew-
ntrzne rda pomocy i moliwoci s ograniczone. Nigdy
nie syszano o godnym niemowlaku, ktry poszed do ku-
chni, otworzy sobie lodwk i wzi szklank mleka.
Po trzecie: niemowlta i bardzo mae dzieci nie dysponuj
dobrze rozwinit moliwoci przekazywania swoich po-
trzeb za pomoc symboli werbalnych. Nie maj jeszcze jzy-
ka sw, aby pozwoli innym bra udzia w swych proble-
mach i potrzebach. Najczciej rodzice nie zdaj sobie zu-
penie jasno sprawy, co dzieje si w ich dzieciach w okresie
przed uywaniem mowy, gdy niemowlta nie przybiegaj i
nie zawiadamiaj jasno i niedwuznacznie, e odczuwaj po-
trzeb sympatii albo e maj w brzuszku powietrze, ktrego
chciayby si pozby.
Po czwarte: niemowlta i bardzo mae dzieci czsto same
dobrze nie wiedz", co im dokucza. To polega na tym, e
wiele ich potrzeb ma charakter fizjologiczny - to znaczy, e
ich problemy s spowodowane nie zaspokojeniem ich fizy-
cznych potrzeb (gd, pragnienie, bl itd. ). Na podstawie
nie rozwinitej moliwoci postrzegania i mowy same nie s
moe w stanie ustali dokadnie, jakie problemy przeywaj.
Pomoc maym dzieciom przy zaspokajaniu ich potrzeb i
rozwizywaniu ich problemw jest wic czym troch in-
nym ni pomaganie starszym dzieciom. Jednak nie s to
sprawy a tak bardzo rne, jak sdzi wikszo rodzicw.
96
zumienie wobec tego dziecka. To udaje si przede wszystkim
poprzez dokadne wsuchiwanie si w wypowiedzi - komu-
nikaty dziecka, nawet jeli byyby bez sw.
Ojciec lub matka bardzo maego dziecka musz uczy si
dokadnie przysuchiwa, nie inaczej ni rodzice wikszych
dzieci. Jest to inny rodzaj suchania, gwnie dlatego, e nie-
mowl nie moe wypowiada si werbalnie. Dziecko zaczy-
na krzycze o wp do szstej rano. Oczywicie ma problem
- co si nie zgadza, ma jak potrzeb, czego chce. Nie
moe przekaza rodzicom sownej wypowiedzi: Jest mi
bardzo niewygodnie i jestem w zym humorze". Dlatego ro-
dzina nie moe zastosowa czynnego suchania, jak wcze-
niej opisalimy (Czujesz, e jest ci niewygodnie i co ci
irytuje"). Dziecko naturalnie nie zrozumiaoby tego.
Ojciec lub matka otrzymuj bezsown wypowied (krzy-
czenie) i musz j rozszyfrowa", kiedy ustal, co jest z
dzieckiem. Poniewa rodzice nie mog wykorzysta sowne-
go sygnau zwrotnego, aby sprawdzi suszno swojego
odszyfrowania, musz posuy si metod sygnau zwrotne-
go bezsownego czy wyraonego zachowaniem.
Mona by najpierw zawin dziecko w koc (odszyfrowa
krzyk dziecka jako: Jest mi zimno"). Ale dziecko krzyczy
dalej (Nie zrozumiae mojej wypowiedzi"). Wtedy rodzic
bierze dziecko i huta. (Teraz odszyfrowuje: Przestraszy je
sen". ) Dziecko nie przestaje krzycze (Tego ja nie odczu-
wam"). W kocu rodzic daje dziecku do picia butelk z mle-
kiem (Jest godne") i po kilku ykach dziecko przestaje
krzycze (O tym mylaem - byem godny - wreszcie mnie
zrozumiae").
Skuteczno dziaania kadego z rodzicw bardzo maego
dziecka, jak rwnie i starszych dzieci, zaley od dokadno-
ci komunikacji midzy rodzicem i dzieckiem. I gwna
odpowiedzialno za rozbudow dokadnej komunikacji w
tych stosunkach ley po stronie rodzicw. Kade z nich
musi uczy si dokadnie odszyfrowywa bezsowne zacho-
wanie niemowlcia, zanim zdecyduje, co je trapi. Musi te
wykorzysta rwnoczesny proces sygnau zwrotnego, aby
sprawdzi dokadno swego odszyfrowania. Ten proces sy-
gnau zwrotnego mona take okreli jako czynne sucha-
nie: jest to ten sam mechanizm, ktry opisujemy w procesie
97
komunikacji z bardziej wygadanymi dziemi. Ale w wypa-
dku dziecka, ktre przekazuje wypowied bez sw (krzyk z
powodu godu), rodzice musz posuy si bezsownym sy-
gnaem zwrotnym (da dziecku pi).
Konieczno tego rodzaju komunikacji efektywnej w obu
kierunkach wyjania czciowo, dlaczego w dwu pierwszych
latach ycia dziecka decydujce jest, aby rodzice powicali
mu wiele czasu. Ojciec lub matka poznaj dziecko lepiej ni
ktokolwiek inny - to znaczy, e rodzic zdobywa szerokie do-
wiadczenie w odszyfrowywaniu bezsownego zachowania
dziecka i std jest w pooeniu lepszym ni ktokolwiek inny,
eby wiedzie, co musi robi, aby zaspokoi potrzeby dzie-
cka lub eby zatroszczy si o rozwizanie jego problemw.
Kady przey sytuacj, kiedy nie by w stanie odszyfro-
wa zachowania dziecka swoich przyjaci. Pytamy: Co
ono chce powiedzie przez to, e szarpie prty otaczajce
kojec? On musi czego chcie?" Matka odpowiada: Zawsze
tak robi, kiedy jest zmczony. Nasze pierwsze dziecko szar-
pao koderk, kiedy byo zmczone".
98
matka nie powicia dostatecznie wiele czasu, aby dopro-
wadzi proces komunikacji do koca. Nie upewnia si, czy
naprawd zrozumiaa, czego dziecko potrzebuje lub chce.
Dziecko pozostao sfrustrowane, a matka gniewna. W ten
sposb rzucono zasiew na pogorszenie si stosunkw z per-
spektyw na rozwj dziecka chorego emocjonalnie.
To jasne jak na doni, e im modsze dziecko, tym mniej
mog rodzice polega na wasnych moliwociach dziecka,
jego zdolnociach, aby samo sobie pomogo. To znaczy, e w
procesie rozwizywania problemw modszych dzieci bdzie
bardziej potrzebna interwencja rodzicw. Kady wie, e ro-
dzice przygotowuj posiki, zmieniaj pieluszki, przykrywa-
j dziecko, zdejmuj przykrycie, ukadaj we waciwy spo-
sb, wyjmuj, wa, pieszcz i musz robi tysice innych
koniecznych rzeczy w trosce o to, aby jego potrzeby nie zo-
stay zaniedbane. Powtrzmy jeszcze raz: dla dziecka trzeba
mie czas - wiele czasu. Te pierwsze lata wymagaj prawie
staej obecnoci jednego z rodzicw. Niemowl potrzebuje
swoich rodzicw, naprawd bardzo ich potrzebuje. Dlatego
lekarze dzieci podkrelaj mocno, aby rodzice byli przy
dziecku podczas tych pierwszych ksztatujcych lat, w kt-
rych jest ono tak bardzo zalene, bezradne.
99
midzy matkami pod wzgldem efektywnoci odbioru ko-
munikatw ich dzieci.
Przykadowo: czy dziecko bdzie wczenie, czy te pno
odstawione od piersi, moe nie by zupenie rozstrzygaj-
cym czynnikiem wpywajcym na jego pniejsz osobo-
wo czy te zdrowie psychiczne. O wiele wicej znaczy
okoliczno, czy matka syszy dokadnie wypowiedzi, ktre
to wanie dziecko przekazuje codziennie odnonie do jego
specjalnych potrzeb zwizanych z odywianiem si i czy
wtedy wykazuje gitko, aby wczy si z takimi rozwiza-
niami, ktre rzeczywicie zaspokajaj jego potrzeby. Doka-
dne suchanie moe wic doprowadzi do tego, e matka
odstawia jedno dziecko pno, inne wczenie, a trzecie - np.
w jakim porednim czasie. Jestem gboko przekonany, e
ta sama zasada dotyczy wikszoci zwyczajw wychowywa-
nia dzieci, na temat ktrych istnieje tak wiele kontrowersji -
odywiania, dopuszczalnego rozpieszczania, stopnia oddzie-
lenia od matki, snu, wychowania w zasadach higieny, ssania
kciuka itd. Jeli ta zasada jest obowizujca, musimy mwi
rodzicom:
Bdziecie najskuteczniej dziaajcymi rodzicami, jeli za-
pewnicie waszemu dziecku domowy klimat, w ktrym b-
dzie dokadnie wiedziao, e zaspokajacie jego potrzeby we
waciwy sposb poprzez stosowanie czynnego suchania,
aby rozumie potrzeby, o ktrych wyranie zawiadamia.
100
Dziecko (krzyczy): Samochd, samochd - nie ma samo-
chodu.
Rodzic: Szukasz swojego samochodu, ale nie moesz go
znale. (Czynne suchanie. )
Dziecko (zaglda pod tapczan, ale nie znajduje samochodu).
Rodzic: Tam nie ma samochodu. (Sygna zwrotny bezsow-
nej wypowiedzi. )
Dziecko (biegnie do swojego pokoju, szuka, nie moe zna-
le samochodu).
Rodzic: Nie ma tam samochodu. (Sygna zwrotny bezsow-
nej wypowiedzi).
Dziecko (zastanawia si, podchodzi do tylnych drzwi).
Rodzic: Moe znajdziesz samochd w ogrodzie. (Sygna
zwrotny bez sownej wypowiedzi).
Dziecko (wybiega, znajduje samochd w skrzyni z pias-
kiem, z dum patrzy na niego): Samochd!
Rodzic: Sam znalaze samochd. (Czynne suchanie. )
Ten rodzic przekaza dziecku odpowiedzialno za roz-
wizanie problemu przez to, e powstrzyma si od bezpo-
redniego wczenia lub od doradzania przez cay czas. W
ten sposb pomg dziecku rozwin si i uy wasnej po-
mysowoci.
Wielu rodzicw za bardzo dba o to, aby zabra dziecku
jego problemy. Tak staraj si pomc dziecku lub s tak za-
niepokojeni (nie akceptujcy), poniewa przeywa ono nie-
zaspokojon potrzeb, e s zmuszeni, by przej rozwizy-
wanie problemu i da dziecku szybkie gotowe rozwizanie.
Jeli to dzieje si czsto, wtedy jest to z pewnoci sposb
powstrzymywania dziecka od prb stosowania wasnych
rodkw, a take hamowanie jego rozwoju ku niezalenoci i
pomysowoci.
Rozdzia VI
JAK NALEY MWI, ABY DZIECI
SUCHAY?
102
samolubna i bezwzgldna. Rozpieszczona od dziecistwa
przez obydwoje rodzicw Jean pomagaa bardzo mao w ro-
dzinie, ale wymagaa od rodzicw, eby robili wszystko, cze-
go ona zapragna. Kiedy jej woli nie stao si zado, mwi-
a obraliwie o swoich rodzicach, dostawaa napadw wcie-
koci lub opuszczaa dom i godzinami nie wracaa.
Pani L., wychowana przez wasn matk w przewiadcze-
niu, e naley powstrzymywa konflikty i silne uczucia, kt-
re nie powinny dochodzi do gosu w kulturalnej rodzinie,
ulegaa wikszoci wymaga Jean, aby unikn awantury
lub, jak sama si wyrazia: zachowa w rodzinie wity spo-
kj". Kiedy Jean dosza do wieku dojrzewania, staa si je-
szcze bardziej arogancka i zwrcona ku sobie, prawie nie po-
magaa w gospodarstwie domowym i rzadko dostosowywaa
si do potrzeb rodzicw.
Czsto mwia rodzicom, e oni ponosz odpowiedzial-
no za to, e przysza na wiat i e ich obowizkiem jest tro-
szczy si o jej potrzeby. Pani L., sumienna matka, ktra
chciaa by dobr matk we wszelkich okolicznociach, za-
cza coraz czciej odczuwa w sobie gbokie uczucie nie-
chci wobec Jean. Po wszystkim, co zrobia dla niej, bolao
j i zocio, gdy obserwowaa jej samolubstwo i brak uwagi
na potrzeby rodzicw. My zawsze jestemy stron dajc,
ona stron biorc" - opisywaa matka sytuacj w rodzinie.
Pani L. bya pewna, e popenia w czym bd, ale ani jej
si nie nio, e zachowanie Jean byo bezporednim rezulta-
tem tego, e matka baa si broni wasnych praw. Skute-
czne szkolenie rodzicw pomogo jej najpierw zaakceptowa
legalno wasnych potrzeb, a nastpnie dostarczyo specyfi-
cznej wiedzy, aby moga sprosta w dyskusji z Jean, kiedy jej
zachowanie byo nie do przyjcia dla rodzicw.
Co mog zrobi rodzice, kiedy rzeczywicie trudno im
duej akceptowa zachowanie dziecka? Jak mog spowodo-
wa, eby dziecko brao pod uwag potrzeby swoich rodzi-
cw? Zajmiemy si teraz tym, jak rodzice mog rozmawia
ze swoimi dziemi, aby te usyszay uczucia rodzicw i mia-
y wzgld na ich potrzeby.
W przeciwiestwie do tych umiejtnoci, ktre s potrze-
bne, gdy dziecko samo sobie stwarza problemy, inne umie-
jtnoci komunikacji s konieczne, kiedy dziecko samo staje
103
przed rodzicami jako problem. W pierwszym przypadku
dziecko ma problem; gdy dziecko stanowi problem dla ro-
dzicw, ma ich w rku". W tym rozdziale zostanie ukaza-
ne rodzicom, jakich umiejtnoci potrzebuj, aby z powo-
dzeniem rozwizywa problemy, ktre ich dzieci im stwa-
rzaj.
104
ty, krzeso odrapane, dywan ubrudzony, rozmowa przerwa-
na itd.
Postawiony wobec tego rodzaju zachowania rodzic potrze-
buje moliwoci pomocy samemu sobie a nie dziecku. Na-
stpujca tabela pomaga wskaza rnic midzy rol rodzi-
ca, kiedy on ma problem, a kiedy dziecko ma problem.
Kiedy dziecko ma problem Kiedy rodzic ma problem
Dziecko rozpoczyna komunikacj. Rodzic rozpoczyna komunikacj.
Rodzic jest suchaczem. Rodzic przekazuje.
Rodzic jest doradc. Rodzic wywiera wpyw.
Rodzic chce pomc dziecku. Rodzic chce pomc sobie.
Rodzic jest pudlem rezonanso- Rodzic chce mwi otwarcie".
wym".
Rodzic umoliwia dziecku, aby Rodzic musi znale swoje wasne
znalazo wasne rozwizanie. rozwizanie.
Rodzic przyjmuje rozwizanie Rodzic musi by sam zadowolony
dziecka. z rozwizania.
Rodzic przede wszystkim zaintere- Rodzic przede wszystkim zainte-
sowany potrzebami dziecka. resowany wasnymi potrzebami.
Rodzic bardziej bierny. Rodzic bardziej aktywny.
105
zmienia te ich sposoby zachowania, ktre s nie do przyj-
cia dla rodzicw.
Nastpnymi dwoma wariantami zajmiemy si w pniej-
szych rozdziaach.
106
odmwi zmiany zachowania nie zaakceptowanego przez
rodzicw.
2. Daj dziecku poczucie, e rodzice nie uwaaj je za zbyt
mdre.
3. Daj dziecku poczucie, e ojciec lub matka nie zwraca
uwagi na jego potrzeby.
4. Daj dziecku poczucie winy.
5. Niszcz szacunek dziecka dla samego siebie.
6. Skaniaj dziecko do gwatownej obrony.
7. Prowokuj dziecko do atakowania rodzicw lub odpaca-
nia piknym za nadobne.
107
bi. Wszystkie nastpujce rodzaje wypowiedzi przekazuj
rozwizanie".
1. Zarzdza, rozkazywa, komenderowa.
Id i poszukaj sobie czego do zabawy. "
Przesta gnie gazet. "
Sprztnij garnki i patelnie. "
2. Ostrzega, upomina, grozi.
Jeli ty nie przestaniesz, ja zaczn krzycze. "
Mama bdzie si gniewa, jeli nie zejdziesz z drogi. "
Poaujesz, nigdzie nie wyjdziesz, jeli wpierw nie dopro-
wadzisz kuchni do takiego stanu, w jakim bya przedtem. "
3. Przekonywa, wygasza kazania, moralizowa.
Nigdy nikomu nie przeszkadzaj przy czytaniu. "
Baw si gdzie indziej, prosz. "
Nie musisz si tu bawi, kiedy mama si spieszy. "
4. Radzi, robi propozycje lub podawa rozwizania.
Dlaczego nie wyjdziesz bawi si na dworze?"
Niech cho raz ci doradz, co mgby zrobi. "
Czy nie moesz posprzta rzeczy, ktre nie s ci ju po-
trzebne?"
Tego rodzaju werbalne odpowiedzi przekazuj dziecku
rozwizanie, ktre wy macie dla niego - dokadnie to, co po-
winno robi wedug waszego zdania. Wy jestecie sdzi roz-
jemczym; wy sprawujecie kontrol; wy bierzecie rzecz w
rk; wy trzaskacie z bicza; wy wykluczacie inicjatyw, sa-
modzielno dziecka. Pierwszy rodzaj wypowiedzi rozkazuje
mu, aby zastosowao wasze rozwizanie; drugi grozi mu;
trzeci przekonuje go; czwarty radzi mu.
Rodzice pytaj: Co w tym bdnego - podawa wasne
rozwizanie - czy to nie jest w kocu dziecko, ktre stwa-
rza mi problem?" Na pewno tak jest. Ale podawanie rozwi-
zania waszego problemu moe mie takie nastpstwa:
1. Dzieci broni si przed tym, eby im mwiono, co maj
robi. Wasze rozwizanie moe im take nie odpowiada. W
kadym razie dzieci broni si przed tym, by musiay mody-
fikowa swoje zachowanie, kiedy mwi si im dokadnie, jak
musz", powinny" si zmieni albo lepiej postpowa",
aby si zmieni.
108
2. Nadawanie rozwizania przekazuje te jeszcze inn wy-
powied: Nie mam do ciebie zaufania, e zdecydujesz si
na rozwizanie" albo Nie uwaam ci za do delikatnego,
aby znalaz sposb, aby mi pomc w moim problemie".
3. Nadawanie rozwizania mwi dziecku, e wasze po-
trzeby s waniejsze ni jego, e musi zrobi dokadnie to, co
powinno zrobi wedug waszej opinii, bez wzgldu na jego
potrzeby. (Zrobie co, czego nie mog zaakceptowa, dla-
tego jedynym rozwizaniem jest to, co ja mwi. ")
Kiedy odwiedza was w domu przyjaciel i przypadkowo
stawia stop na poprzecznej listwie jednego z waszych no-
wych krzese w pokoju jadalnym, z pewnoci nie powie-
dzielibycie do niego:
Natychmiast zabierz stop z mojego krzesa", Nie po-
winiene nigdy stawia stp na nowym krzele innych lu-
dzi", Jeli wiesz, co przystoi, zdejmiesz stopy z mojego
krzesa", Stanowczo zabraniam stawiania stp na moim
krzele".
To brzmi miesznie w sytuacji, gdy chodzi o przyjaciela,
gdy wikszo ludzi traktuje przyjaci z wikszym powaa-
niem. Doroli chc, aby ich przyjaciele zachowali twarz".
Przyjmuj te, e przyjaciel ma do rozumu, aby sam zna-
le rozwizanie waszego problemu, gdy mu si powie naj-
pierw, na czym problem polega. Dorosy przedstawiby po
prostu przyjacielowi swoje odczucia. Pozostawiby mu swo-
bod zareagowania we wasny sposb, a przy tym wyszedby
z zaoenia, e bdzie on do rozumny, aby uszanowa jego
uczucia.
Waciciel krzesa nadaby najprawdopodobniej jak tego
rodzaju wypowied:
Obawiam si, e mgby podrapa stopami moje nowe
krzeso", Siedz tu jak na rozarzonych wglach, bo widz
twoje stopy na moim krzele", Przykro mi to powiedzie,
ale wanie sprawilimy sobie te nowe krzesa i nie chcia-
bym, aby byy podrapane".
adna z tych wypowiedzi nie dyktuje rozwizania. Na
og ludzie przekazuj tego rodzaju wypowiedzi swoim
przyjacioom, rzadko jednak swoim dzieciom. W stosunku
do przyjaci nie pozwalaj sobie naturalnie na rozkazywa-
nie, przekonywanie, groenie lub radzenie, aby w jaki spo-
109
sb zmienili swoje zachowanie, natomiast jako rodzice robi
to codziennie w stosunku do swoich dzieci.
Nic dziwnego, e dzieci sprzeciwiaj si lub reaguj nega-
tywnie i wrogo. Nic dziwnego, e trac twarz". Nic dziwne-
go, e w wielu przypadkach, kiedy dorastaj, oczekuj ule-
goci i otrzymywania gotowych rozwiza od kadego. Ro-
dzice czsto skar si, e ich dzieci nie przejmuj w domu
adnej odpowiedzialnoci; zupenie nie uwzgldniaj po-
trzeb swoich rodzicw. Jak mog dzieci kiedykolwiek nau-
czy si odpowiedzialnoci, kiedy rodzice odbieraj dziecku
kad okazj, aby mogy zrobi co z wasnej inicjatywy, ze
wiadomoci odpowiedzialnoci, liczc si z potrzebami
wasnych rodzicw?
110
,, Chcesz mnie tylko doprowadzi do wciekoci. "
,, Chciaby sprawdzi, na ile moesz sobie pozwoli, zanim
bd wcieka. "
Zawsze chcesz tam si bawi, gdzie ja pracuj. "
4. Poucza, wskazywa.
Nie wypada komu przerywa. "
Grzeczne dzieci tego nie robi. "
Co by powiedzia, gdybym ja ci to okazaa?"
Mgby chocia raz by grzeczny. "
Nie czy drugiemu, co tobie niemie. "
111
wzgldnego, gupiego, ograniczonego, niemiego itd. Ponie-
wa wytworzona w modoci za opinia o sobie samym ma
tendencj do przetrwania a do wieku dojrzaego, poniajce
wypowiedzi rzucaj ziarno, ktre utrudnia czowiekowi cae
jego ycie. W ten sposb dzie po dniu rodzice przyczyniaj
si do zniszczenia J a " dziecka lub do zniszczenia jego po-
czucia wasnej godnoci. Jak krople wody, ktre padaj na
kamie, te codzienne wypowiedzi wywieraj na dzieci stop-
niowo i w niedostrzegalny sposb niszczcy skutek.
112
Jeli jednak rodzic wybierze kod zorientowany na ty",
nie zaszyfrowaby dokadnie uczucia zmczenia":
113
Nie mog (ja) gotowa, kiedy musz przechodzi po garn-
kach i patelniach na pododze. "
Obawiam si (ja), e kolacja nie bdzie na czas gotowa. "
Jestem zaamana (ja), kiedy widz, jak moja czysta kuchnia
jest znw zabrudzona. "
Rodzice rozumiej bez trudnoci rnic midzy wypo-
wiedziami ja" i wypowiedziami ty", ale pene znacze-
nie tej rnicy zostanie dopiero wtedy zrozumiane, kiedy
wrcimy do diagramu procesu komunikacji wprowadzonego
pocztkowo dla wyjanienia czynnego suchania. Pomoe to
rodzicom oceni znaczenie wypowiedzi ja".
Kiedy zachowanie dziecka jest nie do przyjcia dla rodzi-
cw, poniewa w jaki konkretny sposb przynosi ujm ich
prawu do korzystania z radoci ycia albo do zaspokajania
wasnych potrzeb, niewtpliwie rodzice maj problem:
114
DLACZEGO WYPOWIEDZI JA" S SKUTECZNIEJSZE?
115
dzi ty" s przyczyn tego, e w pogarszajcych si stosun-
kach konflikty czsto przeradzaj si we wzajemne obwinia-
nie si.
Matka: Okropnie grzebiesz si ze zmywaniem swoich na-
czy po niadaniu. (Wypowied ty". )
Dziecko: Ty te nie zawsze zmywasz je rano. (Wypowied
ty". )
Matka: To jest rnica - matka ma mnstwo innych rzeczy
do zrobienia w domu i musi sprzta po zgrai nieporzd-
nych dzieci. (Wypowied ty". )
Dziecko: Nie jestem nieporzdna. (Wypowied obronna")
Matka: Jeste tak samo niegrzeczna jak inne dzieci i wiesz o
tym dobrze. (Wypowied ty". )
Dziecko: Chcesz, eby kady by doskonay. (Wypowied
ty". )
Matka: No, do tego jest ci w kadym razie daleko, jeli cho-
dzi o sprztanie. (Wypowied ty". )
Dziecko: Ty za to jeste diabelnie zajta porzdkiem w mie-
szkaniu. (Wypowied ty". )
Jest to typowe dla wielu rozmw midzy rodzicami i dzie-
mi, e rodzic zaczyna konfrontacj przy pomocy wypo-
wiedzi ty". To zawsze koczy si ktni, w ktrej obie
strony na zmian broni si i atakuj.
Wypowiedzi ja" daj mniej moliwoci wywoywania
tego rodzaju sprzeczek. Nie znaczy to jednak, e wszystko
idzie jak po male, jeli rodzice stosuj wypowiedzi ja".
Jest zrozumiae, e dzieci niechtnie suchaj, e ich zacho-
wanie stanowi problem dla ich rodzicw (tak samo jak doro-
li, ktrzy nigdy nie czuj si szczeglnie dobrze, kiedy kto
stawia ich wobec faktu, e ich zachowanie stao si przyczy-
n cierpienia). Jednake jest o wiele mniej grone powiedze-
nie komu, co si odczuwa, ni obwinianie go o to, e spo-
wodowa bl.
Trzeba pewnej odwagi, aby stosowa wypowiedzi ja",
ale nagroda jest na og warta ryzyka. Czowiekowi potrzeba
odwagi oraz wewntrznej pewnoci, aby w jakim kontekcie
odkrywa swoje wewntrzne uczucia. Nadawca szczerej
wypowiedzi ja" naraa si na niebezpieczestwo, e ten
drugi pozna go takim, jakim jest naprawd. Otwiera si -jest
naprawd przejrzysty" - odkrywa swoje bycie czowie-
116
kiem". Mwi drugiemu, e jest czowiekiem, ktry moe by
zranionym, wprawionym w zakopotanie, obawiajcym si,
rozczarowanym, gniewnym lub zniechconym itd.
Ujawnienie, co si odczuwa, oznacza dla czowieka otwar-
cie si, aby ten drugi mg go zobaczy. Co ten drugi czo-
wiek pomyli o mnie? Zwaszcza rodzice uwaaj, e napra-
wd trudno jest by przezroczystym wobec dzieci, poniewa
bardzo chcieliby wydawa si nieomylnymi, bez saboci,
monoci zranienia, nieudolnoci. Dla wielu rodzicw jest
znacznie atwiej ukrywa swoje uczucia za wypowiedzi
ty", ktra przypisuje win dziecku, ni odkry swoje wa-
sne bycie czowiekiem".
Najwiksz nagrod, jaka przypada komu z rodzicw za
to, e jest przejrzysty, jest prawdopodobnie poprawa stosun-
kw z dzieckiem. Szczero i otwarto sprzyjaj zayoci
naprawd ludzkim stosunkom wzajemnym. Moje dziecko
poznaje mnie, jaki jestem, a to je zachca do wyjawienia mi,
co w nim jest. Zamiast wzajemnej obcoci rozwijamy cisy
kontakt. Nasze stosunki staj si autentyczne - bdziemy
dwoma prawdziwymi ludmi, ktrzy chc si poznawa na-
wzajem w prawdzie.
Kiedy rodzice i dzieci ucz si by otwartymi i szczerymi
ze sob, nie s ju duej obcymi w tym samym domu. Ro-
dzice mog cieszy si yciem, by rodzicami prawdziwego
czowieka - a dzieci s szczliwe dziki temu, e maj ro-
dzicw, ktrzy s prawdziwymi ludmi.
Rozdzia VII
WPROWADZENIE W YCIE
WYPOWIEDZI JA"
118
Pan G.: No, we tylko twoj prac - koszenie trawnika.
Zawsze si gniewam, kiedy si wykrcasz. Jak w zesz so-
bot. Byem zy na ciebie, bo poszede i nie cie trawy.
Stwierdziem, e to by brak odpowiedzialnoci i byem
oburzony.
W tym miejscu nauczyciel przerwa dialog i powiedzia do
pana G.: Usyszaem od pana mnstwo ja, ale zapytamy
uczestnikw kursu, czy usyszeli jeszcze co innego".
Jeden ojciec - uczestnik kursu - wtrci natychmiast uwa-
g:
- W cigu niewielu sekund powiedzia pan Paulowi, e
jest niedbay, e si wykrca, e ucieka i jest nieodpowie-
dzialny.
- Co? Zrobiem to? Tak, moe - powiedzia pan G. bezra-
dnie. Tego sucha si tak samo, jak wypowiedzi ty".
Pan G. mia racj. Popeni bd, ktry wielu rodzicw
robi pocztkowo - wysyaj wypowiedzi ty" i przebieraj
je, kiedy na pierwszym miejscu przed strofujcymi wypowie-
dziami stawiaj zwrot Mam uczucie".
Czasem potrzeba takiego omwienia prawdziwej sytuacji,
aby rodzice jasno zorientowali si, e wyraenie Stwier-
dzam, e jeste. nieporzdny" jest tak sam wypowiedzi
ty" jak Jeste nieporzdny". Rodzicom mwi si, e
mog opuci zwrot Mam uczucie", ale powinni wyjani,
co szczeglnie odczuwaj - na przykad Byem rozczarowa-
ny", Chciaem, eby trawnik wyglda w niedziel porz-
dnie" albo Byem zirytowany, bo mylaem, e umwili-
my si, e trawnik bdzie ostrzyony na niedziel".
119
Na kursie rozdzielono role i powtrzenie zajcia wypado
nastpujco:
Pani K. (kiedy Linda wchodzi): Jestem za na ciebie.
Linda: Wiem, spniam si.
Pani K.: Jestem rzeczywicie za na ciebie, e kazaa mi tak
dugo czuwa.
Linda: Dlaczego nie moga spa? Chciaam, eby posza
do ka i nie martwia si.
Pani K.: Jak mogam to zrobi? Byam wcieka na ciebie i
chora ze zmartwienia, e moe zdarzy ci si jaki wypa-
dek. Jestem naprawd rozczarowana, e nie dotrzymaa
naszej umowy.
Nauczyciel przerwa przedstawienie i powiedzia do pani
K.: Cakiem niele - nadaa pani kilka dobrych wypowie-
dzi ja", ale tylko negatywnych. Co czua pani faktycznie,
kiedy Linda stana w drzwiach? Na czym polegao pani
pierwsze uczucie?
Bez wahania pani K. odpowiedziaa: Odczuam ogromn
ulg, e Linda bya w domu caa i zdrowa. Chciaam j przy-
tuli do siebie i powiedzie, jak si ciesz, e j widz znw
zdrow".
Wierz pani - powiedzia nauczyciel - a teraz (znw od-
grywam Lind) niech mi pani przekae te prawdziwe uczu-
cia jako wypowiedzi ja. Niech pani sprbuje jeszcze raz. "
Pani K.: Och, Lindo, dziki Bogu, e jeste w domu caa i
zdrowa. Ciesz si, e ci widz. Co za ulga. (Obejmuje
nauczyciela. ) Tak si baam, e miaa jaki wypadek.
Linda: Moja kochana cieszysz si, e mnie widzisz.
Uczestnicy kursu wyrazili prawdziwe uznanie dla pani K.,
a take zaskoczenie i rado z zupenie innego charakteru
tych dwu konfrontacji, ktre zacza najgwatowniejszymi
uczuciami i sformuowaniem A teraz co ci powiem". Roz-
wina si z tego ywa dyskusja nad zachowaniem, przez
ktre rodzice trac tak wiele okazji, by by uczciwymi wo-
bec dzieci w okazywaniu swoich pozytywnych, penych mi-
oci uczu. Usiujc da nauczk" naszym dzieciom za-
przepaszczamy wspaniae okazje, by przekaza im o wiele
bardziej podstawowe nauki. Na przykad, e ich tak lubimy,
e byby to dla nas okropny bl, gdyby zostali zranieni lub
zabici.
120
Po przedstawieniu najpierw prawdziwego wyrazu tego, co
pani K. czua, byo do czasu, aby skonfrontowa Lind z
rozczarowaniem jej matki z tego powodu, e crka nie do-
trzymaa sowa. Jak bardzo inny rodzaj dyskusji nastpiby,
gdyby na pocztku zostaa nadana pozytywna wypowied
ja".
121
- Bryant, umieram ze strachu, kiedy uderzasz dziecko w
gow! Nie opanuj si, jeeli je ciko skaleczysz. I bd
okropnie gniewa si, kiedy zobacz, e starszy robi krzywd
duo modszemu. Och, tak si boj, e jego gowa bdzie
krwawi.
Pani B. i inni rodzice na kursie zgodzili si, e ona tym ra-
zem nie posaa chopca, eby wykona prac mczyzny".
Druga wypowied ja", ktra o wiele bardziej odpowiada-
a jej prawdziwym uczuciom, miaaby znacznie wicej szans,
eby zrobi wraenie na Bryancie.
WYBUCHAJCY WEZUWIUSZ
122
swoich rodzicw. Mona przewidzie, e oddziaywanie na
dziecko bdzie takie, e poczuje si ono ponione, odpowie-
dzialne i wiadome winy dokadnie tak, jak przez wypo-
wied ty".
Jestem teraz przekonany o tym, e gniew jest czym, co
dopiero wtedy powstaje w rodzicach, kiedy przeyli wcze-
niejsze uczucie. Ojciec lub matka wzbudzaj w sobie gniew
jako nastpstwo przeycia owego pierwotnego uczucia. Tak
to wyglda:
Jad autostrad i inny kierowca udaje, e mnie nie widzi i
zblia si na niebezpiecznie ma odlego od mojego
przedniego prawego botnika. Moim pierwotnym uczuciem
jest lk. Jego zachowanie przestraszyo mnie. W nastpstwie
tego, e napdzi mi strachu, wczam klakson par sekund
pniej i zaczynam by wcieky", moe te krzycz nawet
co takiego, jak: Ty baranie, dlaczego nie nauczysz si je-
dzi samochodem" - wypowied, ktra nikogo nie zmyli,
e jest autentyczn wypowiedzi ty". Celem mojego
wciekego zachowania" jest ukaranie drugiego kierowcy
lub wywoanie w nim poczucia winy - poniewa mnie na-
straszy - aby wicej tego nie robi. Podobnie rozgniewany
rodzic w najczstszych przypadkach uywa swego gniewu
lub gniewnego zachowania", aby da dziecku nauczk.
Matka traci z oczu swoje dziecko w domu towarowym.
Pierwszym jej uczuciem jest obawa - boi si, e mogoby mu
si co sta. Gdyby j kto zapyta, co czuje, kiedy go szuka,
powiedziaaby: Jestem w miertelnym strachu" albo Je-
stem okropnie zmartwiona i przeraona". Kiedy w kocu
znajduje dziecko, odczuwa ogromn ulg. Mwi do siebie:
Dziki Bogu, nic si nie stao". Ale gono mwi co zupe-
nie innego. W zoci nada tak wypowied, jak np. ta: Ty
niegrzeczny chopaku" albo Jestem za na ciebie! Jak mo-
esz by taki gupi, oddala si ode mnie?" albo Czy ci nie
mwiam, e masz si trzyma blisko mnie?" Matka reaguje
w tej sytuacji zoci (wtrne uczucie), aby da dziecku
nauczk lub ukara je, poniewa spowodowao jej obaw.
Jako wtrne uczucie, gniew wyraa si prawie zawsze jako
wypowied ty", potpienie i wina dziecka. Jestem pra-
wie przekonany o tym, e gniew jest postaw przyjmowan
przez rodzicw umylnie i wiadomie, z wyranym celem,
123
aby obwini dziecko, ukara je, da mu nauczk, poniewa
jego zachowanie wyzwolio inne pierwotne uczucie. Zawsze,
kiedy jestecie li na kogo drugiego, urzdzacie scen, od-
grywacie rol, aby zrobi wraenie na tym drugim, pokaza
mu, co zrobi, da mu lekcj, aby sprbowa przekona go,
e nie powinien tego nigdy wicej robi. Nie chc przez to
powiedzie, e gniew nie jest prawdziwy. Jest bardzo praw-
dziwy i czyni z czowieka istot kipic wewntrznie, roz-
trzsion. Chc przez to powiedzie, e ludzie sami siebie
pobudzaj do gniewu.
Oto kilka przykadw:
Dziecko zachowuje si niegrzecznie w restauracji. Pier-
wszym uczuciem jest zakopotanie. Wtrnym uczuciem jest
gniew: Przesta zachowywa si jak dwuletnie dziecko".
Dziecko zapomina, e ojciec ma imieniny, nie skada y-
cze ani nie daje upominku. Uraza jest pierwszym uczuciem
ojca, za wtrnym - gniew: Nie jeste wcale lepszy ni
wszystkie inne dzisiejsze bezmylne dzieci".
Dziecko przynosi do domu wiadectwo szkolne ze zymi
stopniami. Pierwotnym uczuciem matki jest rozczarowanie.
Wtrnym uczuciem jest gniew: Wiedziaam, e przebume-
lowae cae procze. Spodziewam si, e jeste teraz na-
prawd dumny z siebie".
Jak rodzice mog nauczy si unika nadawania gniew-
nych wypowiedzi ty"? Dowiadczenia z naszych kursw
s bardzo zachcajce. Pomagamy rodzicom zrozumie r-
nic midzy pierwotnymi i wtrnymi uczuciami. Potem
ucz si wiadomoci swoich pierwotnych uczu, kiedy do-
chodzi do krytycznych sytuacji. Na koniec ucz si nadawa-
nia swoim dzieciom swoich pierwotnych uczu, zamiast da-
wa upust wtrnym, gniewnym uczuciom. Pomaga to rodzi-
com lepiej uwiadamia sobie to, co dzieje si w nich rzeczy-
wicie, kiedy s li; pomaga im identyfikowa ich pierwotne
uczucia.
Pani C, przesadnie skrupulatna matka, opowiedziaa, jak
odkrya, e jej czste gniewne wybuchy skierowane przeciw
jej dwunastoletniej crce stanowiy wtrn reakcj na jej
rozczarowanie, e crka nie okazaa si tak piln i chtn do
nauki dziewczynk, jak bya jej matka jako dziecko. Pani
C. zacza rozumie, jak wielkie znaczenie mia dla niej
124
szkolny sukces jej crki i e zawsze napadaa na ni z gnie-
wn wypowiedzi ty", kiedy crka rozczarowywaa j
sabymi ocenami.
Pan J., zawodowy doradca, owiadczy, e teraz dopiero
zrozumia, dlaczego by tak zy na swoj jedenastoletni cr-
k, kiedy byli w miejscach publicznych. Inaczej ni jej
ekstrawertyczny towarzyski ojciec, crka bya niemiaa.
Zawsze, kiedy przedstawia j znajomym, nie chciaa poda-
wa rki i mwi zwykych uprzejmoci, jak Dzie dobry"
lub Mio mi pozna pani". Jej niewyrane, prawie niedo-
syszalne Hallo" byo przykre dla ojca. Przyzna on, e si
obawia, by znajomi nie brali go za surowego, dominujcego
ojca, ktry wychowa ulege, zastraszone dziecko. Gdy zda
sobie z tego spraw, postanowi pokonywa swoje gniewne
uczucia przy tych okazjach. Mg teraz zacz akceptowa
fakt, e jego crka miaa po prostu inny charakter ni on. I
kiedy przesta by zy, jego crka czua si o wiele mniej nie-
miaa.
Zgodnie z naszym szkoleniem rodzice dochodz do tego,
e kiedy wyadowuj si poprzez gniewne wypowiedzi
ty", rozumiej, i lepiej zrobiliby, gdyby stanli przed lu-
strem i zapytali siebie: Co si we mnie dzieje?", Ktrym
moim potrzebom zagraa zachowanie mojego dziecka?", Z
czego skadaj si moje wasne pierwotne uczucia?" Jedna z
matek na kursie odwanie stwierdzia, e bya czsto za na
swoje dzieci, poniewa bya gboko rozczarowana tym, e
istnienie dzieci nie pozwolio jej ukoczy szkoy i zosta
nauczycielk. Odkrya, e jej gniewne uczucia byy w rze-
czywistoci uraz, poniewa bya rozczarowana pokrzyo-
waniem jej wasnych planw zawodowych.
125
Dlaczego wczeniej nie powiedziae, jak ci byo przykro".
Od tego rzeczywicie wiele zaley, prawda?"
Dzieci (doroli pod tym wzgldem nie rni si od nich)
czsto nie wiedz, jak ich zachowanie dziaa na innych. D-
c do wasnych celw czsto s zupenie niewiadome wra-
enia, jakie moe robi ich zachowanie. Kiedy im si to wre-
szcie raz powie, chciayby zwykle by taktowniejsze. Bez-
mylno nierzadko zmienia si w uwag, kiedy dziecko raz
zrozumie oddziaywanie jego zachowania na innych.
Pani H. opowiedziaa o pewnym epizodzie podczas urlo-
pu spdzonego razem z rodzin. Ich mae dzieci byy na tyl-
nym siedzeniu i zachowyway si bardzo gono i niespokoj-
nie. Pani H. i pan H. znosili t wrzaw z wielkim niezado-
woleniem, w kocu jednak pan H. nie mg ju duej wy-
trzyma. Znienacka zahamowa samochd, zjecha z drogi i
wyjani: Nie mog po prostu wytrzyma tego haasu i pod-
skakiwania z tyu samochodu. Chciabym cieszy si ze swo-
jego urlopu i mie przyjemn jazd. Ale, do diaba, kiedy z
tyu jest tak gono, denerwuj si i jad niechtnie. Stwier-
dzam, e take mam prawo do przyjemnego spdzenia urlo-
pu". Dzieci byy zaskoczone tym wyjanieniem i powiedzia-
y to. Nie wiedziay, e ich zachowanie na tylnym siedzeniu
w jakikolwiek sposb przeszkadzao ich ojcu. Oczywicie
mylay, e ojciec moe to znie. Pani H. poinformowaa,
e po tym zajciu dzieci byy o wiele uwaniejsze i w duym
stopniu ograniczyy swoje wybryki.
Pan G., dyrektor pewnej szkoy, w ktrej ulokowani s
krnbrni i trudni uczniowie, opowiedzia tak dramatyczn
histori:
- Tygodniami znosiem z oburzeniem zachowanie jednej
grupy chopcw, ktrzy ustawicznie lekcewayli i nie zacho-
wywali pewnych przepisw szkolnych. Pewnego ranka wyj-
rzaem przez okno mojego gabinetu i zobaczyem ich id-
cych leniwie po trawniku i nioscych butelki coca-coli, co
wykracza przeciwko przepisom szkolnym. To ju przebrao
miar. Poniewa byem wanie po godzinie kursu, na ktrej
wyjaniano wypowiedzi ja", wybiegem na zewntrz i za-
czem mwi o kilku moich uczuciach: Czuj si tak dia-
belnie zniechcony przez was, chopcy! Prbowaem wszyst-
kiego, co tylko potrafi, aby wam pomc ukoczy szko.
126
Serce i dusz woyem w prac. A wy, chopaczyska, nie ro-
bicie nic poza przekraczaniem przepisw. Walczyem o roz-
sdne ustalenie dugoci wosw, ale wy, nicponie, nie chce-
cie do tego stosowa si. I biegacie tu naokoo z butelkami
coca-coli i to te jest wbrew przepisom. Najchtniej rzuci-
bym t prac i wrcibym do normalnej szkoy redniej,
gdzie czuj, e co osign. Na tym tu stanowisku sam dla
siebie jestem jak kompletny niewypa". Po poudniu pan G.
zosta zaskoczony odwiedzinami grupy. Panie dyrektorze;
mylelimy o tym, co zaszo dzi rano. Zupenie nie wiedzie-
limy, e pan moe by wcieky. Taki pan jeszcze nie by.
Nie chcemy tu adnego innego dyrektora; on nie bdzie taki
dobry, jak pan. Dlatego przyszlimy tu razem, eby pozwo-
li panu obci nam wosy. Do innych przepisw te si
chcemy stosowa. " Kiedy doszed do siebie po tym zaskaku-
jcym owiadczeniu, pan G. poszed z chopcami do drugie-
go pokoju i kady z nich poddawa si jego sztuce fryzjer-
skiej, a wosy byy do krtkie, by speni wymagania
przepisw. Pan. G. opowiada uczestnikom kursu, e w
przypadku tym najznamienniejsza bya wielka zabawa, kt-
r mieli wszyscy podczas dobrowolnego obcinania wosw.
To byo wito dla nas wszystkich" - opowiada. Opucili
pokj jako przyjaciele z serdecznymi uczuciami, w pewnego
rodzaju cznoci, ktra wynika ze wsplnego rozwizywa-
nia problemw.
Musz doda, e kiedy syszaem histori opowiadan
przez pana G., byem zaskoczony - podobnie jak rodzice na
kursie - dramatycznym wraeniem wypowiedzi ja" pana
G. To potwierdzio moje przekonanie, e doroli czsto nie
doceniaj gotowoci dzieci, by mie wzgld na potrzeby do-
rosych, kiedy im si powie uczciwie i bez ogrdek, jak inni
czuj. Dzieci mog okaza zrozumienie i poczucie odpowie-
dzialnoci, jeli tylko doroli powic troch czasu, by sta-
n z nimi na rwnej paszczynie.
Tu nastpuj dalsze przykady skutecznych wypowiedzi
ja", ktre nie zawieraj adnych wyrzutw lub zawsty-
dze i w ktrych rodzice nie dyktuj adnych rozwiza.
Po powrocie do domu z pracy ojciec chciaby przeczyta
gazet i odpocz. Dziecko cigle wdrapuje mu si na kolana
i gniecie gazet. Ojciec: Nie mog czyta gazety, kiedy sie-
127
dzisz mi na kolanach. Nie mam ochoty bawi si z tob, bo
jestem zmczony i chciabym chwil odpocz".
Matka sprzta odkurzaczem. Dziecko co chwila wyciga
kabel z gniazdka wtyczkowego, ale matka si spieszy. Ma-
tka: Strasznie si spiesz i to opnia mi prac, kiedy
musz szybko j koczy".
Dziecko zjawia si przy stole z bardzo brudnymi rkami i
brudn twarz. Ojciec: Nie smakuje mi jedzenie, kiedy wi-
dz tyle brudu. Mdli mnie i trac apetyt".
Dziecko bezustannie prosi, aby z nim pj do kina, ale od
kilku dni nie posprztao swojego pokoju, cho owiadczyo
gotowo wykonania tej pracy. Matka: Nie mam ochoty
co zrobi dla ciebie, kiedy nie dotrzymujesz naszej umowy
o sprztaniu pokoju. Mam wraenie, jak gdybym bya wyko-
rzystywana".
Dziecko nastawia gramofon tak gono, e przeszkadza ro-
zmowie rodzicw w ssiednim pokoju. Matka: Nie moe-
my rozmawia, kiedy gramofon tak gono gra. Haas dopro-
wadza nas do szalestwa".
Dziecko obiecao odprasowa serwetki, ktre zostan uy-
te podczas uroczystej kolacji. Przez cay dzie guzdrao si;
za godzin maj przyj gocie i jeszcze nie zaczo pracy.
Matka: Naprawd czuj si osamotniona. Przez cay dzie
pracowaam, aby zdy ze wszystkim na nasz uroczysto,
a teraz jeszcze musz martwi si o serwetki".
Dziecko zapomniao przyj do domu w czasie ustalonym,
aby matka moga pj z nim kupi mu buciki. Matka spie-
szy si. Matka: Bardzo nie lubi, kiedy z trudem tak sobie
dzie ustawiam, aby pj z tob, eby ci kupi nowe buci-
ki, a ty wtedy nie zjawiasz si".
Rodzice dzieci poniej dwu lat stale pytaj, jak mog na-
dawa wypowiedzi ja" do owych dzieci, ktre s za mae,
eby zrozumie znaczenie sownych wypowiedzi ja".
Nasze dowiadczenie mwi, e wielu rodzicw nie doce-
nia zdolnoci bardzo maych dzieci rozumienia wypowie-
dzi ja". Wikszo dzieci nauczya si do wieku dwu lat
128
rozpoznawa, kiedy rodzice akceptuj, a kiedy nie akceptu-
j, kiedy czuj si dobrze, a kiedy le, kiedy podoba im si
to, co robi dziecko, a kiedy nie. Zanim wikszo dzieci
ukoczy drugi rok ycia, znaj dokadnie znaczenie rodzi-
cielskich wypowiedzi ja", jak: Aj, to boli" albo Nie lu-
bi tego", albo Mama nie chce si bawi". Rwnie: Jim-
my, nie wolno si bawi", To jest gorce" lub To Jim-
my'ego zaboli".
Bardzo mae dzieci te reaguj tak szybko na bezsowne
wypowiedzi, e rodzice mog uywa niemych sygnaw,
aby da dziecku do zrozumienia wiele swoich uczu.
Rob wierci si na wszystkie strony, podczas gdy matka go
ubiera. Matka trzyma go delikatnie, ale stanowczo i mocno
kontynuujc ubieranie. (Wypowied: Nie mog ci ubra,
kiedy wiercisz si we wszystkie strony". )
Mary podskakuje na tapczanie i matka obawia si, e
zrzuci lamp stojc obok na stole. Matka bierze Mary deli-
katnie ale stanowczo z tapczanu i pokazuje jej, jak moe
skaka na pododze. (Wypowied: Nie chc, aby skakaa
na tapczanie, ale jeeli bdziesz skaka na pododze, nie
mam nic przeciw temu". )
Johnny opiera si i zwleka z wejciem do samochodu, gdy
matce si pieszy. Matka popycha Johnny'ego agodnie, ale
zdecydowanie do samochodu. (Wypowied: piesz si i
chciaabym, aby teraz wsiad". )
Randy szarpie now sukni, ktr matka wanie woya
przed pjciem na przyjcie. Matka odsuwa jej rk. (Wypo-
wied: Nie chc, eby szarpaa moj now sukni". )
Podczas gdy ojciec niesie Tima do domu towarowego, ten
zaczyna kopa ojca po brzuchu. Ojciec natychmiast go sta-
wia. (Wypowied: Nie lubi, kiedy mnie kopiesz po brzu-
chu". )
Sue bierze troch jedzenia z talerza matki. Matka zabiera
z powrotem to jedzenie i daje Sue jej porcj z pmiska.
(Wypowied: To jest moje jedzenie i nie chc, eby mi za-
bieraa je z talerza". )
Tego rodzaju wypowiedzi dotyczce zachowania rozumie-
j nawet bardzo mae dzieci. Te wypowiedzi mwi dziecku,
jakie potrzeby ma ojciec lub matka, ale nie daj dziecku do
zrozumienia, e s oni gniewni, poniewa ono samo ma po-
129
trzeby. Poza tym jest oczywiste, e rodzic, ktry wysya te
bezsowne wypowiedzi, nie karze dziecka.
130
Syn: Myl, e zbyt du wag przykadasz do wygldu mie-
szkania.
W tym miejscu niewyszkoleni rodzice przyjmuj czsto
postaw obronn i gniewn i uderzaj sowami: O nie, ja -
nie" albo To nie twj interes", albo Nie interesuje mnie, co
mylisz o moim podejciu do tej sprawy". Aby skutecznie
opanowa tak sytuacj, rodzice musz przypomnie sobie
nasz pierwsz podstawow zasad: kiedy dziecko ma jakie
odczucie lub problem, trzeba posuy si czynnym sucha-
niem. W poprzednim epizodzie wypowied ja" matki
stworzya dziecku problem (jak zwykle czyni to takie wy-
powiedzi). Nastpi wic teraz odpowiedni moment, aby
okaza zrozumienie i akceptacj, poniewa wasza wypo-
wied ja" spowodowaa problem dla niego:
Matka: Masz poczucie, e moje wymagania s zbyt wysokie
i e zbyt powanie podchodz do problemu wygldu mie-
szkania.
Syn: Tak.
Matka: W porzdku. Pomyl o tym. Ale zanim si zmie-
ni, czuj si w kadym przypadku cholernie zniechcona,
kiedy widz, e caa moja praca idzie na marne. W tej
chwili bardzo jestem za z powodu tego baaganu w poko-
ju.
Skoro dziecko zauway, e matka zrozumiaa jego odczu-
cia, czsto zmieni swoje zachowanie. Zwykle dziecko nie
chce nic innego, jak tylko zrozumienia dla swoich odczu -
wtedy ma motyw, eby zrobi co konstruktywniejszego ze
wzgldu na jej uczucia. Co rwnie zadziwia wikszo ro-
dzicw, to dowiadczenie, e ich czynne suchanie wywouje
w dziecku uczucia, ktre teraz, kiedy s ju zrozumiae dla
rodzicw, maj ten skutek, e pierwotnie nie akceptujce
uczucia ojca lub matki znikaj lub s modyfikowane. Zach-
cajc dziecko do wyraenia tego, co czuje, rodzic widzi sy-
tuacj w zupenie nowym wietle.
W poprzedniej czci przedstawilimy epizod o dziecku,
ktre bao si zasn. Matka gniewaa si, e syn zwleka z
pjciem do ka i powiedziaa mu to przy pomocy wypo-
wiedzi ja". Dziecko zareagowao mwic, e boi si za-
sn, poniewa boi si zamkn usta i udusi si. Ta wypo-
wied zmienia nastawienie matki z nie akceptujcego, na
131
pen zrozumienia akceptacj. Inna sytuacja opowiedziana
przez jednego z rodzicw unaocznia, jak czynne suchanie
moe zmodyfikowa wasne uczucia rodzica w sposb nast-
pujcy:
Ojciec: Jestem zy, bo naczynia po kolacji pozostay nie
umyte. Czy nie ustalilimy, e bdziesz je zmywa zaraz
po kolacji?
Jan: Byem bardzo zmczony po kolacji, bo wczoraj siedzia-
em w nocy do trzeciej i pisaem prac egzaminacyjn.
Ojciec: Po prostu nie czue chci, eby pozmywa naczynia
zaraz po kolacji.
Jan: Nie. Pooyem si troch przed jedenast. Mam za-
miar urzdzi jeszcze zmywanie przed pjciem spa. Do-
brze?
Ojciec: W porzdku.
Problemem, ktry napotykaj wszyscy rodzice, kiedy
wprowadzaj w ycie praktyk wypowiedzi ja", jest to,
e dziecko czasem wzbrania si przed zmian swojego za-
chowania, nawet kiedy zrozumiao, jak to zachowanie od-
dziauje na rodzicw. Czasem nawet najwyraniejsza wy-
powied ja" nie dziaa - dziecko nie zmienia zachowania,
ktre przeszkadza zaspokajaniu potrzeb jego rodzicw. Po-
trzeba dziecka, aby zachowywa si w pewien okrelony
sposb, stanowi konflikt z potrzeb rodzicw, aby tak si nie
zachowywao.
Na kursie nazywa si to sytuacj konfliktu potrzeb. Kiedy
ona wystpuje, jak dzieje si to nieuchronnie we wszystkich
ludzkich stosunkach, jest to dla tych stosunkw waciwa
chwila prawdy. Zasady postpowania w sytuacjach konfliktu
potrzeb bd zasadnicz treci tej ksiki, a ich omawianie
zacznie si w rozdziale dziewitym.
Rozdzia VIII
ZMIANA NIEAKCEPTOWANEGO
ZACHOWANIA
POPRZEZ ZMIAN OTOCZENIA
WZBOGACI OTOCZENIE
133
interesujcym, istnieje mniejsze prawdopodobiestwo, e
co zbroj" lub bd dziaa na nerwy swoim rodzicom.
W cigu zaj na kursie wielu rodzicw opowiada o wspa-
niaych rezultatach, kiedy odpowiednio przygotowali jak
okrelon powierzchni garau lub w kcie ogrodu i prze-
znaczyli j na miejsce, gdzie dziecku wolno kopa, tuc
motkiem, budowa, malowa, smarowa i robi wynalazki.
Rodzice szukaj miejsca, gdzie dziecko moe robi prakty-
cznie wszystko, co chce, bez wyrzdzania szkody.
Wycieczki samochodem s okazjami, przy ktrych dzieci
szczeglnie nkaj" rodzicw. Wiele rodzin dba o to, aby
dzieci miay zabawki, gry i amigwki, ktre zapobiegaj
nudzie i psotom. Wikszo matek wie, e ich dzieci nie tak
atwo zachowuj si w sposb nie do przyjcia, kiedy jest
ustalone, e do domu przyjd ich przyjaciele i towarzysze
zabaw. Dla dwojga lub trojga dzieci czciej atwiej jest zna-
le do zrobienia rzeczy, ktre mona zaakceptowa", ni
dla dziecka, ktre jest samo.
Sztalugi do malowania, plastelina lub inna masa do mode-
lowania, teatr kukiekowy do wystawienia sztuk, lalki, mate-
ria do majsterkowania, farby do mazania palcami, pudeka
z klockami - wszystko to moe zagodzi agresywne, niespo-
kojne zachowanie przeszkadzajcego dziecka. Rodzice zbyt
czsto zapominaj, e dzieci, nie inaczej ni doroli, potrze-
buj zaj interesujcych, wymagajcych pozostawania przy
nich przez duszy czas.
134
UPROCI OTOCZENIE
135
niczenia swej przestrzeni yciowej przyjmujc, e wydaj si
rozsdne - pozostawiaj dzieciom znaczn swobod zaspo-
kajania ich wasnych potrzeb. Czasem dziecko bdzie sprze-
ciwia si tym ograniczeniom i spowoduje konflikt z rodzi-
cami. W nastpnym rozdziale zajmiemy si tym, jak mona
rozwizywa takie konflikty.
136
wywouje na og frustracj i zy. Ale dzieci akceptuj czsto
co zastpczego nie przywizujc do tego znaczenia - zaka-
damy, e ojciec lub matka proponuj agodnie i spokojnie.
137
Dajcie dziecku wasny kalendarz, w ktrym moe notowa
swoje obowizki.
Przeczytajcie razem z nim instrukcj o uywaniu nowych
przyrzdw.
Wczeniej informujcie dzieci, kiedy oczekujecie goci, eby
wiedziay, kiedy maj posprzta swoje pokoje.
Postarajcie si o klucz do domu zawieszony na sznurku, kt-
ry bdzie przyszyty do torebki dziewczynki lub umieszczony
na szyi chopca.
Dawajcie regularnie kieszonkowe i wczeniej omawiajcie z
dzieckiem, ktrych rzeczy nie musi kupowa za swoje pie-
nidze.
Wyjanijcie dziecku rnic opat pocztowych zalenie od
kraju.
Omwcie z gry tak skomplikowane prawne zagadnienia,
jak godzina policyjna, ubezpieczenie od odpowiedzialnoci
za samochd, odpowiedzialno w razie wypadku samocho-
dowego, sprzeda alkoholu i narkotykw itp.
Kiedy nastolatek pierze wasn bielizn, uatwcie mu prac
dajc do dyspozycji potrzebne przyrzdy i materiay.
Zachcajcie, aby dziecko miao zawsze przy sobie monety na
piln rozmow telefoniczn.
Powiedzcie dziecku, ktre artykuy ywnociowe w lodwce
s zarezerwowane dla goci.
Kacie dziecku napisa list jego przyjaci i ich numery te-
lefonw na wypadek, gdyby trzeba byo skomunikowa si z
nimi szybko i bez zwoki.
Udzielajcie dziecku zawsze w odpowiednim czasie informa-
cji, kiedy trzeba wykona jak specjaln prac przed wizyt
goci w domu.
Zachcajcie dziecko, aby czytao w gazecie (lub suchao w
radiu, lub obejrzao w telewizji) prognoz pogody, aby wie-
dziao, jak si ubra do szkoy.
Powiedzcie dziecku wczeniej nazwiska waszych goci, aby
unikn niezrcznych sytuacji przy ich przybyciu.
Powiedzcie dzieciom dugo naprzd, kiedy wyjedacie, aby
mogy zaplanowa wasne przedsiwzicia.
Nauczcie dziecko wczenie, jak ma przyjmowa wiadomo
telefoniczn i jak moe nakrci numer.
Zawsze pukajcie, kiedy wchodzicie do pokoju dziecka.
138
Wcigajcie dzieci w dyskusj, w ktrych chodzi o plany ro-
dzinne, ktre ich te bd dotyczy.
Przed przyjciem w domu uzgodnijcie i wszyscy zaakceptuj-
cie porzdek domowy" dla goci.
Wikszoci rodzicw przychodzi na myl wiele dalszych
przykadw pasujcych do kadej z tych kategorii. Im wicej
uytku robi rodzice ze zmian otoczenia, tym radoniejsze
moe by ycie z dziemi i tym mniej potrzeba konfrontacji
rodzicw z dziemi. Rodzice, ktrzy maj zaufanie do za-
proponowanych przez nas metod i w kocu ucz si polega
w duym stopniu na zmianach otoczenia, przeprowadzaj
pocztkowo kilka naprawd zasadniczych zmian w swoim
nastawieniu wobec dzieci i ich praw w domu. Jedna z nich
wie si z pytaniem: czyj to jest dom?
Wikszo rodzicw na naszych kursach mwi, e uwaa-
j, i jest to wycznie ich dom, wic dzieci musz by wy-
chowane i przyzwyczajone do tego, by zachowywa si po-
rzdnie i stosownie. To znaczy, e dziecko trzeba formowa
i napomina, a si nauczy w bolesny sposb, czego si ocze-
kuje po nim w domu jego rodzicw. Rzadko te bior ci ro-
dzice pod uwag, e trzeba przedsiwzi jakie wiksze
zmiany w domowym otoczeniu, kiedy przyjdzie do domu
nowo narodzone dziecko. Wychodz z zaoenia, e trzeba
dom pozostawi w takim stanie, w jakim by, zanim zjawio
si dziecko, i oczekuj przystosowania tylko ze strony dzie-
cka.
Pytamy rodzicw: Jakie zmiany przeprowadzilibycie w
waszym domu, gdybycie dzi dowiedzieli si, e w przy-
szym tygodniu musicie przyj do siebie jednego z waszych
rodzicw, poniewa uleg czciowemu paraliowi i czsto
musi uywa kul i fotela na kkach?"
To pytanie przynosi zawsze dug list odpowiedzi o
zmianach, ktre rodzice przeprowadziliby ochoczo. Dekla-
ruj np. e musieliby:
Zrezygnowa z dywanw.
Zaopatrzy schody w porcz.
Przestawi meble, aby zrobi miejsce dla fotela na kkach.
Czsto uywane przybory umieci w atwo dostpnych dol-
nych regaach kuchennych.
139
Da dziadkowi gony dzwonek, aby w razie potrzeby mg
zadzwoni.
Zainstalowa dla niego drugi aparat telefoniczny.
Pozby si chwiejcego stolika, ktry przez nieuwag dzia-
dek mgby popchn i przewrci.
Tylne schody przebudowa i zrobi ramp, eby mg sam
wytoczy fotel na soce.
Kupi do azienki mat gumow.
Kiedy rodzice zorientuj si, ile trudu zadaliby sobie, aby
przeksztaci swj dom dla wasnych rodzicw z ogranicze-
niem ruchowym, bd o wiele bardziej skonni zabra si do
zmian dla dziecka. Rodzice s te w wikszoci przeraeni,
kiedy poznaj rnic midzy swoim stosunkiem do sparali-
owanego rodzica i do dzieci, kiedy dochodzi do pytania:
Czyj to jest dom?" Rodzice mwi, e nie aowaliby tru-
du, aby przekona swojego niesprawnego rodzica, e ich
dom jest te jego domem. Jednak nie robi tego w stosunku
do swoich dzieci. Czsto jestem zdziwiony, jak wielu rodzi-
cw pokazuje przez swoj postaw oraz zachowanie, e goci
traktuj z o wiele wikszym poszanowaniem ni wasne
dzieci. Bardzo wielu rodzicw tak postpuje, jak gdyby tylko
dzieci musiay dostosowywa si do swego otoczenia.
Rozdzia IX
KONFLIKTY MIDZY RODZICAMI
I DZIECKIEM,
KTRYCH NIE MONA UNIKN.
KTO POWINIEN ZWYCIY?
141
Konflikt jest chwil prawdy relacji midzy rodzicami a
dzieckiem - prb zdrowia, kryzysem, ktry moe was osa-
bi lub umocni, rozstrzygajcym wydarzeniem, ktre moe
przyniesie z sob trwa nienawi, narastajc wrogo,
psychologiczne blizny. Konflikty mog ludzi rozdziela lub
pociga do cilejszej oraz bardziej zayej zgody; zawieraj
ziarno zniszczenia i ziarno wikszej jednoci; mog prowa-
dzi do zacitej walki lub gbszego wzajemnego zrozumie-
nia. Sposb uporania si z konfliktami jest moe najbardziej
decydujcym czynnikiem dla stosunkw midzy rodzicami i
dzieckiem. Niestety, wikszo rodzicw prbuje upora si
tylko przez zastosowanie dwch zasadniczych metod, przy
czym obie s nieskuteczne i szkodliwe zarwno dla dziecka
jak rwnie dla atmosfery rodzinnej. Nie wszyscy rodzice
akceptuj fakt, e konflikt jest czci skadow ycia i nie
musi by koniecznie zy. Wikszo rodzicw uwaa kon-
flikt - czy to midzy nimi i ich dziemi, czy to midzy sa-
mymi dziemi - za co, czego zawsze naley unika.
Czsto syszymy, jak maonkowie szczyc si, e nigdy
nie byo midzy nimi powanych rnic zda - jak gdyby
znaczyo to, e ich stosunki s dobre.
Rodzice mwi do swoich dzieci: Dzi wieczorem nie b-
dziemy si sprzecza przy stole - nie chcemy sobie psu ko-
lacji!" Albo krzycz: Natychmiast przestacie si kci!"
Mona usysze, jak rodzice nastolatkw skar si, e teraz,
kiedy ich dzieci s starsze, jest w rodzinie o wiele wicej
rnic pogldw i konfliktw: Dawniej nasze zdania naj-
czciej si zgadzay" albo Moja crka bya zawsze taka
chtna do pomocy i atwa do kierowania, ale teraz ju nie
widzimy rzeczy jej oczami ani ona nie moe ich zobaczy
naszymi oczami". Wikszo rodzicw nie znosi przeywa-
nia konfliktu, s gboko zaniepokojeni, kiedy do niego do-
chodzi, zupenie nie zdaj sobie sprawy z tego, jak sobie z
nim poradzi w sposb konstruktywny. Byyby to faktycznie
niezwyke stosunki, gdyby w cigu pewnego czasu potrzeby
jednego czowieka nie znalazy si w konflikcie z potrzebami
drugiego. Gdy dwoje jakichkolwiek ludzi (lub dwie grupy)
koegzystuje, musi nieuchronnie dochodzi do konfliktu po
prostu dlatego, e ludzie s rni, myl inaczej, maj rne
142
potrzeby, zainteresowania, yczenia, ktre czasem s sprze-
czne.
Dlatego konflikt nie jest z koniecznoci zy - istnieje jako
rzeczywisto we wszelkich stosunkach. Faktycznie relacje
bez widocznego konfliktu mog by mniej zdrowe ni te,
gdzie czsto dochodzi do konfliktw. Dobrym przykadem
na to jest maestwo, gdzie ona cigle podporzdkowuje
si dominujcemu mowi, albo stosunki midzy rodzicami
i dzieckiem, kiedy dziecko tak strasznie boi si jednego z ro-
dzicw, e nie ma odwagi przeciwstawi si w jakikolwiek
sposb. Wikszo ludzi zna rodziny (szczeglnie due), w
ktrych stale wystpuj konflikty, a jednak rodziny te s
nadzwyczaj szczliwe i zdrowe. I odwrotnie - czsto czytam
w gazetach sprawozdania o pocztkujcych modocianych
przestpcach, ktrych rodzice s cakowicie zaskoczeni tym,
e ich chopak mg popeni jakie wykroczenie. Nie mieli
z nim przecie nigdy adnych trudnoci wychowawczych.
Otwarcie uzewntrzniony, przyjty jako zjawisko natural-
ne, konflikt w rodzinie jest daleko zdrowszy dla dzieci, ni
sdzi wikszo rodzicw. W takich rodzinach dziecko ma
przynajmniej sposobno przeywa konflikty, uczy si ra-
dzi sobie z nimi i by przygotowanym do tego, by w przy-
szym yciu rozprawia si z nimi. Konflikt w rodzinie moe
by rzeczywicie poyteczny dla dziecka jako konieczne
przygotowanie do nieuniknionych konfliktw, ktre dziecko
napotyka poza swoim domem rodzinnym, zakadajc jed-
nak, e konflikt w domu zostanie konstruktywnie opanowa-
ny. Decydujcym czynnikiem w kadych stosunkach jest
sposb, w jaki konflikt zostaje opanowany, a nie jak wiele
konfliktw wystpuje. Sdz dzi, e jest to najistotniejszy
czynnik przy rozstrzyganiu o tym, czy stosunki bd zdrowe,
czy niezdrowe, wzajemnie zadowalajce czy niezadowalaj-
ce, przyjacielskie czy nie, gbokie czy powierzchowne, blis-
kie czy chodne.
143
zwycia, a drugi przegrywa. Ta orientacja na zwyci-
stwo" lub porak" jest waciwym rdem dylematu dzi-
siejszych rodzicw: by surowym (zwycia rodzic), czy te
ulegym (zwycia dziecko). Wikszo rodzicw widzi cay
problem dyscypliny w wychowaniu dzieci jako pytanie: by
surowym czy ulegym, twardym czy mikkim, bezwzgl-
dnym czy pobaliwym. Poniewa ustawili si wobec dyscy-
pliny w postawie albo - albo", uwaaj stosunek do swoich
dzieci za walk o wadz, wspzawodnictwo woli, jak gdyby
konfrontacj, aby zobaczy, kto zwyciy. Dzisiejsi rodzice
dosownie prowadz wojn ze swoimi dziemi, kady myli
wg schematu, e jeden zwycia, a drugi jest pokonany. M-
wi nawet o swojej walce prawie w ten sam sposb, jak dwa
narody znajdujce si w stanie wojny. Pewien ojciec powie-
dzia to bardzo wyranie podczas kursu, kiedy stwierdzi do-
bitnie: Trzeba wczenie zaczyna dawa im do zrozumie-
nia, kto jest panem. W przeciwnym razie wykorzystaj sy-
tuacj i bd growa. Taka trudno istnieje u mojej ony -
stale koczy si na tym, e pozwala dzieciom zwycia w
kadej walce. Zawsze ustpuje i dzieci wiedz to".
Matka pewnego nastolatka wyrazia to na swj sposb:
Prbuj pozwala mojemu dziecku robi, co chce, ale po-
tem zwykle ja ponosz konsekwencje. Mnie okazuje si nie-
zadowolenie. Daje mu si jeden may palec, a ono bierze
ca rk".
Inna matka jest przekonana o tym, e nie podda si w
walce o dugo spdnicy": Jest mi obojtne, co ona czuje
i to, co robi inni rodzice nie ma dla mnie znaczenia - moja
crka nie bdzie nosia tych krtkich sukienek. To jest rzecz,
w ktrej nigdy nie ustpi. Zwyci w tej walce".
Take dzieci widz stosunek do swoich rodzicw jako
zwycisk lub zakoczon porak walk o wadz. Cathy,
pewna rozwinita pitnastolatka, ktra sprawia kopoty
swoim rodzicom, poniewa nie chce z nimi rozmawia, po-
wiedziaa mi podczas jednej z naszych rozmw: Jaki cel ma
spieranie si? Oni zawsze zwyciaj. Wiem to ju, zanim w
ogle dochodzi do dyskusji. Zawsze postawi na swoim. Ko-
niec kocw s rodzicami. Zawsze wiedz, e maj racj.
Wic nie pozwalam sobie teraz ju na adn dyskusj. Pozo-
144
stawiam ich i nie rozmawiam z nimi. Jasne, e zoci ich,
kiedy to robi, ale jest mi wszystko jedno".
Ken, ucze jednej z ostatnich klas szkoy redniej, nauczy
si inaczej podchodzi do postawy swoich rodzicw zwyci-
stwo - poraka: Kiedy mi naprawd na czym zaley, nigdy
nie zwracam si do mojej matki, poniewa jej natychmiasto-
wa reakcja wyraa si sowem nie. Czekam, a ojciec
przyjdzie do domu. Zwykle mog go skoni, aby mi po-
mg. Jest on o wiele wyrozumialszy i najczciej otrzymuj
od niego to, czego chc".
Kiedy istnieje konflikt midzy rodzicami i dziemi, wik-
szo rodzicw prbuje go rozwiza na swoj korzy tak,
aby rodzic zwyciy, a dziecko poddao si". Inni, troch
mniej liczni ni zwycizcy", stale ulegaj swoim dzieciom
ze strachu, aby nie popa z nimi w konflikt i nie udaremni
potrzeb swoich dzieci. W tych rodzinach zwycia dziecko,
a rodzice ponosz porak. Gwnym dylematem wspcze-
snych rodzicw jest to, e widz tylko te dwa sposoby rozpa-
trywania sprawy: zwycistwo lub poraka.
145
Jane: Cze. Id do szkoy.
Ojciec: Deszcz pada, kochanie, a ty nie woya paszcza od
deszczu.
Jane: Nie potrzebuj go.
Ojciec: Nie potrzebujesz go! Przemokniesz, zniszczysz ubra-
nie i dostaniesz kataru.
Jane: Tak bardzo nie pada.
Ojciec: A wanie, e mocno pada!
Jane: Nie wo paszcza od deszczu. Nie lubi chodzi w
paszczu przeciwdeszczowym.
Ojciec: Posuchaj, kochanie, wiesz, e bdzie ci cieplej i su-
cho, jeli go woysz. Prosz ci, id i przynie go.
Jane: Nienawidz paszcza od deszczu, nie wo go!
Ojciec: Natychmiast wracaj do swojego pokoju i przynie
paszcz od deszczu! Nie pozwol ci w taki dzie i do
szkoy bez paszcza przeciwdeszczowego.
Jane: Ale ja go nie chc.
Ojciec: adne ale" -jeli go nie woysz, mama i ja zabro-
nimy ci wyj z domu.
Jane (z wciekoci): Ju dobrze, zwyciye. Wo ten
okropny paszcz.
Ojciec postawi na swoim. Jego rozwizanie - eby Jane
woya paszcz - zwyciyo, cho Jane nie chciaa tego.
Rodzic zwyciy, a Jane zostaa pokonana. Jane nie bya
bynajmniej szczliwa z powodu rozwizania, ale skapitulo-
waa wobec rodzicielskiej groby, e uyje wadzy (kary).
Natomiast druga metoda funkcjonuje w konflikcie midzy
rodzicami i dzieckiem w ten sposb. Jedno z rodzicw i
dziecko napotykaj sytuacj konfliktu potrzeb. Rodzic mg
si ju wczeniej zdecydowa na pewne rozwizanie albo
nie. Jeli si zdecydowa, moe prbowa przekona dzie-
cko, aby je przyjo. Okazuje si, e dziecko ma wasne roz-
wizanie i prbuje przekona rodzica, eby je przyj. W
przypadku kiedy rodzic opiera si, dziecko moe prbowa
uy swojej siy, aby uzyska poddanie si rodzica. W kocu
rodzic ulega. W konflikcie z paszczem od deszczu metoda
druga funkcjonowaaby wic w ten sposb:
Jane: Cze. Teraz id do szkoy.
Ojciec: Deszcz pada, kochanie, a ty nie woya paszcza od
deszczu.
146
Jane: Nie potrzebuj go.
Ojciec: Nie potrzebujesz go! Przemokniesz, zniszczysz ubra-
nie i dostaniesz kataru.
Jane: Tak bardzo nie pada.
Ojciec: A wanie, e mocno pada!
Jane: Nie wo paszcza od deszczu. Nienawidz noszenia
paszcza przeciwdeszczowego.
Ojciec: Aleja tego chc.
Jane: Nienawidz tego paszcza - nie chc go nosi. Jeli
mnie do tego zmusisz, bd wcieka na ciebie.
Ojciec: Ach, rezygnuj. Id do szkoy bez paszcza. Nie chc
duej spiera si z tob - ty zwyciya.
Jane potrafia postawi na swoim - zwyciya, a jej ojciec
podda si. Rodzic nie by na pewno zadowolony z rozwi-
zania, a jednak skapitulowa wobec groby Jane, e uyje
swojej siy (w tym przypadku, e bdzie wcieka na ojca).
Metoda pierwsza i druga wykazuj podobiestwa, chocia
rezultaty rni si cakowicie od siebie. W obydwu kada
osoba chciaaby przeprowadzi swoj wol i prbuje drug
przekona, aby to zaakceptowaa. W obydwu metodach ka-
da osoba ma nastawienie: Chc postawi na swoim i bd
walczy, aby to osign". Przy pierwszej metodzie rodzic
ani nie okazuje wzgldu, ani nie zwraca uwagi na potrzeby
dziecka. Przy drugiej metodzie dziecko nie ma wzgldu ani
nie zwraca uwagi na potrzeby rodzica. Przy obydwu jedna
osoba oddala si z poczuciem poraki, najczciej w gniewie
na drug, poniewa ta osoba spowodowaa porak. Oby-
dwie metody zawieraj walk o wadz i przeciwnicy nie wa-
haj si uy siy, jeli maj poczucie, e jest to konieczne,
aby zwyciy.
147
noci dla dziecka, by rozwino zdolno opanowania sie-
bie samego.
Kiedy ktre z rodzicw narzuca rozwizanie konfliktu,
bardzo saba bdzie motywacja lub yczenie dziecka, aby
wypeni to postanowienie, poniewa nie ma w nim swego
udziau; przy jego powstawaniu nie udzielono mu prawa
gosu. Jakkolwiek te dziecko moe mie motywacj, jest
ona zewntrzna - nie pochodzi od niego samego. Moe by
posuszne, ale ze strachu przed rodzicielsk kar albo deza-
probat. Dziecko chciaoby nie wypeni postanowienia,
czuje si jednak zmuszone do tego. To jest przyczyna, dla-
czego dzieci tak czsto szukaj sposobw, aby unikn prze-
prowadzenia rozwizania metod pierwsz. Jeli tego nie
mog unikn, udaj, e robi i wykonuj z minimalnym
trudem to, czego si od nich oczekuje, i tylko to, czego si od
nich da.
Dzieci s na og ze na rodzicw, ktrzy narzucili rozwi-
zanie konfliktu metod pierwsz. Maj poczucie niesprawie-
dliwoci i ich zo oraz niech kieruje si naturalnie prze-
ciw rodzicom, ktrych uwaaj za odpowiedzialnych za
przyjcie rozwizania metod pierwsz. Rodzice, ktrzy po-
suguj si metod pierwsz, czsto osigaj poddanie si i
posuszestwo swoich dzieci, ale cen, ktr za to pac, jest
wrogo dzieci.
Zaobserwujcie dzieci, ktrych rodzice wanie rozwizali
konflikt z pomoc pierwszej metody; prawie bez wyjtku na
twarzach ich dzieci wida niech i zo i mwi co wro-
giego, lub nawet chciayby fizycznie zaatakowa swoich ro-
dzicw. Metoda pierwsza stanowi posiew stale pogarszaj-
cych si stosunkw midzy rodzicami i dzieckiem. Zo i
nienawi zajmuj miejsce mioci i przywizania. Rodzice
pac jeszcze jedn wysok cen za uywanie pierwszej me-
tody: musz na og powici wiele czasu, aby wprowadzi
w ycie swoj decyzj, musz kontrolowa, aby zobaczy,
czy dziecko to wykonuje, musz cigle gdera, przypomina,
depta po pitach.
Rodzice na naszych kursach czsto broni swojego uywa-
nia pierwszej metody uzasadnieniem, e jest to szybki spo-
sb pokonywania konfliktw. Ta korzy jest czsto bardziej
pozorna ni prawdziwa, poniewa potem bardzo wiele czasu
148
kosztuje upewnianie si, e decyzja zostaa wprowadzona w
ycie. Rodzice, ktrzy mwi, e musz stale gdera na swo-
je dzieci, s to na og ci, ktrzy posuguj si pierwsz me-
tod. Nie mgbym powiedzie, jak wiele rozmw przepro-
wadziem z rodzicami, ktre s podobne do tej, jaka miaa
miejsce w moim biurze:
Rodzic: Nasze dzieci nie pomagaj w domu. To mczarnia,
skanianie ich do pomocy. W kad sobot jest walka,
aby doprowadzi do tego, eby wykonay prac, ktra
musi by zrobiona. Musimy dosownie sta obok nich,
aby praca zostaa wykonana.
Doradca: W jaki sposb ustala si, jak prac trzeba wyko-
na?
Rodzic: No, to naturalnie my ustalamy. Wiemy, co trzeba
zrobi. W sobot rano robimy list, dzieci czytaj list i
wiedz, co maj do zrobienia.
Doradca: Czy dzieci chc wykona prac?
Rodzic: Na miy Bg, nie!
Doradca: Pastwo macie poczucie, e one musz to zrobi?
Rodzic: Zgadza si.
Doradca: Czy dzieci miay kiedy sposobno bra udzia w
ustalaniu, co trzeba zrobi?
Rodzic: Nie.
Doradca: Czy miay kiedy okazj ustala, kto co ma robi?
Rodzic: Nie. Zwykle dzielimy rne prace tak rwnomier-
nie, jak moemy.
Doradca: Wic decydujecie i o tym, co musi by zrobione i
kto ma to robi?
Rodzic: Tak jest.
Niewielu rodzicw uznaje zwizek midzy brakujc mo-
tywacj swoich dzieci, aby pomaga, i faktem, e decyzje
dotyczce prac domowych podejmuje si zwykle za pomoc
pierwszej metody. N i e w s p d z i a a j c e " dziecko t o p o
stu dziecko, ktrego rodzice praktycznie nie dali mu szansy
wsppracy, poniewa podejmowali decyzje za pomoc pier-
wszej metody. Nigdy nie doprowadzi si do wsppracy
przez to, e si zmusza dziecko do zrobienia czego.
Dalszym, dajcym si przewidzie rezultatem pierwszej
metody jest to, e dziecku nie daje si sposobnoci do rozwi-
nicia samokontroli - zachowania kierowanego od wew-
149
ntrz, zaczynanego samodzielnie, samodzielnie regulowane-
go, odpowiedzialnego. Jednym z najbardziej rozpowsze-
chnionych mitw na temat wychowania dzieci jest to, e je-
eli rodzice zmuszaj swoje dzieci w modoci do robienia
czego, wyrosn z nich ludzie o dyscyplinie wewntrznej,
wiadomi odpowiedzialnoci. Chocia zdarza si, e niekt-
re dzieci znosz przygniatajcy autorytet rodzicielski i s
przy tym posuszne, ulege i uczynne, zwykle wyrastaj z
nich ludzie, ktrzy kontroluj swoje postpowanie wobec
zewntrznego autorytetu. Jako ludzie modzi lub doroli
okazuj brak wewntrznej kontroli; przechodz przez ycie i
zwracaj si od jednej osoby z autorytetem do drugiej, aby
znale odpowied dotyczc ycia lub by szuka sprawdze-
nia swojego postpowania. Tym ludziom brakuje wasnej
dyscypliny, wewntrznej kontroli lub wasnej odpowiedzial-
noci, poniewa nigdy nie otrzymay sposobnoci, szansy, by
uksztatowa w sobie te cechy charakteru.
Gdyby rodzice mogli nauczy si z tej ksiki tylko jedne-
go, yczybym sobie, aby byo tym to stwierdzenie: ilekro
zmuszacie dziecko poprzez uycie wadzy i autorytetu, aby
co zrobio, tyle razy odmawiacie mu sposobnoci uczenia
si wewntrznej dyscypliny i odpowiedzialnoci za siebie.
Charles, siedemnastoletni syn dwojga surowych rodzicw,
ktrzy stale posugiwali si swoj wadz, aby doprowadzi
go do odrabiania szkolnych zada, wyzna: Zawsze, kiedy
nie ma moich rodzicw, jest dla mnie niemoliwoci pod-
nie si z fotela przed telewizorem. Jestem tak przyzwycza-
jony do tego, e ka mi robi moje prace szkolne, e nie
znajduj w sobie adnej siy, aby si zmusi do tego, eby je
odrabia, kiedy nie ma ich w domu".
Przypomina mi si take wstrzsajca wypowied, ktr
nagryzmoli kredk do ust na lustrze w azience morderca
dzieci William Heirens z Chicago, gdy dopiero co zamordo-
wa jedn z dalszych swoich ofiar: Na Boga, schwytajcie
mnie, zanim jeszcze wicej zabij".
Wikszo rodzicw na naszych kursach nigdy nie miaa
okazji, aby krytycznie zanalizowa nastpstwa swojej suro-
woci". W wikszoci uwaaj, e zrobili to, czego oczekuje
si od rodzicw - uyli swojego autorytetu. A jednak, kiedy
im si raz pomoe zorientowa w dziaaniu pierwszej meto-
150
dy, nie ma prawie nikogo z rodzicw, kto nie zaakceptowa-
by tych prawd. W kocu rodzice byli kiedy dziemi, ktre
rozwijay w sobie takie same przyzwyczajenia stajc do wal-
ki z wadz ich wasnych rodzicw.
151
wana w pierwszej metodzie. Dzieci przyzwyczajone do dru-
giej metody przeywaj okropny wstrzs, kiedy wkraczaj w
wiat szkoy i odkrywaj, e wikszo nauczycieli i dyrekto-
rw jest wyszkolona w tym kierunku, aby opanowywa kon-
flikty pierwsz metod opierajc si na autorytecie i wadzy.
Przypuszczalnie najpowaniejszym nastpstwem metody
drugiej jest to, e dzieci czsto rozwijaj w sobie gbokie
uczucie niepewnoci w stosunku do mioci ich rodzicw.
Nie trudno zrozumie t reakcj, kiedy si zastanowi, jak
trudno jest rodzicom odczuwa mio i aprobat wobec
dziecka, ktre zwykle zwycia kosztem pokonanych rodzi-
cw. W rodzinach stosujcych pierwsz metod gniew pro-
mieniuje od dziecka na rodzica; w rodzinach posugujcych
si drug metod zo promieniuje od rodzica na dziecko.
Dziecko wychowywane drug metod odczuwa, e rodzice
s czsto na nie oburzeni, zirytowani i li. Kiedy pniej
otrzymuje podobne wypowiedzi od rwienikw i przy-
puszczalnie od innych dorosych, nic dziwnego, e zaczyna
czu si nie lubianym - poniewa, naturalnie, czsto nie jest
lubiane przez innych.
Chocia pewne badania wykazay, e dzieci z rodzin sto-
sujcych drug metod prawdopodobnie s bardziej twrcze
ni dzieci z rodzin posugujcych si pierwsz metod, to ro-
dzice pac wysok cen za to, e maj twrcze dzieci; czsto
nie mog wrcz z nimi wytrzyma. Rodzice przy drugiej me-
todzie cierpi ogromnie. S rodziny, w ktrych czsto sysza-
em, jak rodzice mwi:
152
Wstydz si zabra je z sob dokdkolwiek albo zaprosi do
nas znajomych i pozwoli, eby zobaczyli te dzieci".
Rodzicielstwo rzadko jest radoci dla rodzicw stosuj-
cych drug metod -jak godne poaowania bowiem i smu-
tne jest wychowywanie dzieci, ktrych nie mona kocha
lub ktrych towarzystwo przejmuje kogo wstrtem.
153
szczeglnie u rodzicw, ktrzy s pod silnym wpywem
ordownikw ulegoci i przeciwnikw karania, jest to, e
rodzice pozwalaj dziecku zwycia przez dugi czas, a
jego zachowanie staje si tak nieznone, e rodzice nagle
przechodz do metody pierwszej. Potem maj poczucie
winy i stopniowo wracaj do drugiej metody, i tak w kko.
Kto z rodzicw sformuowa to wyranie: Jestem pobali-
wy wobec swoich dzieci a do chwili, kiedy ju duej nie
mog z nimi wytrzyma. Potem staj si dyktatorem, a w
kocu sam z sob ju duej nie mog wytrzyma".
Jednak wielu rodzicw stosuje albo metod pierwsz, albo
drug. Kto moe by zdecydowanym rzecznikiem pierwszej
metody z przekonania lub na skutek tradycji. Jego dowiad-
czenie uczy go, e ta metoda nie funkcjonuje szczeglnie
dobrze, a moe nawet czuje si winny, poniewa jest rodzi-
cem pierwszej metody: nie moe scierpie siebie samego,
gdy zabrania, dominuje i karze. Jednak jedyn moliwoci,
ktr zna, jest druga metoda - pozwalanie dziecku, by zwy-
ciyo. Intuicyjnie rodzic wie, e to nie byoby lepsze lub
nawet prawdopodobnie byoby gorsze. Trzyma si wic
uparcie swojej metody pierwszej, cho sam ma dowody, e
jego dzieci cierpi z powodu jego nastawienia lub e stosun-
ki z nimi pogarszaj si.
Rodzice posugujcy si drug metod w wikszoci nie s
przygotowani, by przestawi si na postaw dyktatorsk, po-
niewa z zasady odrzucaj moliwo stosowania autorytetu
wobec dzieci, albo poniewa ich wasne charaktery nie po-
zwalaj im wywiera koniecznego nacisku i przeywa kon-
flikty. Znaem wiele matek, a nawet kilku ojcw, ktrzy
uwaaj drug metod za wygodniejsz, poniewa boj si
konfliktw ze swoimi dziemi (i najczciej take ze wszyst-
kimi innymi ludmi). Zamiast wystawi si na niebezpie-
czestwo narzucenia dzieciom swej wasnej woli, tacy rodzi-
ce wybieraj nastawienie: spokj za wszelk cen" - a wic
decyduj si rezygnowa, uspokaja, kapitulowa.
Wydaje si, e dylematem prawie wszystkich rodzicw,
ktrzy przychodz na nasze kursy, jest to, e zwizali si
albo z pierwsz, albo drug metod lub wahaj si pomidzy
obydwiema, poniewa nie znaj adnego sposobu postpo-
wania lepszego od tych dwch metod zwycistwa i pora-
154
ki". Stwierdzamy, e rodzice w wikszoci nie tylko wiedz,
ktr metod stosuj najczciej; uznaj take, e obie meto-
dy s nieskuteczne. Jest tak, jak gdyby wiedzieli, e maj
trudnoci w wyborze, ktr metod si posugiwa, ale nie
wiedz, dokd mogliby si zwrci. Wikszo z nich odczu-
wa wdziczno, kiedy uwolni si ich z tej puapki, ktr
sami na siebie zastawili.
Rozdzia X
CZY WADZA RODZICIELSKA
JEST KONIECZNA I UZASADNIONA?
156
Patrzc oczami dziecka rodzic nie ma takiej samej wiel-
koci", przy czym adnej roli nie odgrywa to, ile lat ma dzie-
cko. Nie mwi o wielkoci fizycznej (cho rnica wielko-
ci fizycznej istnieje a do osignicia przez dzieci wieku
modzieczego); lecz naturalnie o wielkoci psychologi-
cznej". Waciwsze przedstawienie stosunkw midzy rodzi-
cami i dzieckiem wygldaoby tak:
157
si, e nie istnieje nic, czego nie wiedz jego rodzice; nic,
czego nie mog zrobi. Zdumiewa je zakres ich rozumienia,
dokadno ich przepowiadania, mdro ich sdw.
Chocia niektre z tych wyobrae mog by niekiedy
suszne, inne nie s. Dzieci przypisuj swoim rodzicom wie-
le istotnych rysw, cech charakterystycznych i zdolnoci,
ktre wcale nie s zgodne z prawd. Mao rodzicw wie tak
duo, jak sdz mae dzieci. Dowiadczenie nie zawsze jest
najlepszym nauczycielem", jak dziecko wnioskuje pniej,
gdy dochodzi do wieku modzieczego lub staje si dorosym
czowiekiem i moe oceni swoich rodzicw na szerszej pod-
stawie swego wasnego dowiadczenia. A mdro nie za-
wsze czy si z wiekiem. Wielu rodzicom trudno przycho-
dzi przyzna si do tego, ale ci, ktrzy s uczciwi wobec sa-
mych siebie, orientuj si, jak przesadnie oceniaj dzieci ta-
tusia i mamusi.
Cho gra przebiega od pocztku na korzy przewaajcej
psychologicznej wielkoci" dorosych, wiele matek i ojcw
pielgnuje rnice. Ukrywaj przed swymi dziemi swoje
ograniczenia i bdy albo faworyzuj takie bajki, jak: My
wiemy, co jest najlepsze dla ciebie" albo Kiedy bdziesz
starszy, uznasz, jak suszno mielimy". Zawsze fascyno-
wao mnie obserwowanie, e rodzice w rozmowie na temat
ich wasnych ojcw i matek patrzc wstecz widz bez waha-
nia ich bdy lub ograniczenia; jednak bd si gwatownie
broni przed zarzutem, e w odniesieniu do wasnych dzieci
podlegaj tym samym bdom i temu samemu brakowi m-
droci. Zwykle te nie zasuenie rodzice przypisuj sobie
przemon wielko psychologiczn" i jest to wanym r-
dem rodzicielskiej wadzy nad dzieckiem. Poniewa rodzice
s uwaani za autorytet", wielk wag maj ich usiowania,
aby wpyn na dziecko. Moe trzeba by przedstawi ich
jako udzielony autorytet", poniewa dziecko udziela go ro-
dzicom. Mao wane, czy w sposb zasuony, czy nie - fak-
tem jest, e psychologiczna wielko" obdarza rodzicw
wpywem i wadz nad dzieckiem.
Zupenie inny rodzaj wadzy pochodzi std, e kade z ro-
dzicw posiada okrelone rzeczy, ktrych dzieci potrzebuj.
To take dodaje rodzicom autorytetu wobec dzieci. Ojciec
lub matka maj wadz nad swoimi dziemi, poniewa te s
158
od rodzicw tak zalene w zaspokajaniu podstawowych po-
trzeb. Dzieci przychodz na wiat prawie cakowicie uzale-
nione od innych pod wzgldem poywienia i rodkw do
zachowania zdrowia fizycznego. Nie posiadaj rodkw do
zaspokajania potrzeb. rodki s w posiadaniu i pod kontrol
rodzicw. Kiedy dziecko staje si wiksze i wolno mu sta
si mniej uzalenionym od swoich rodzicw, ich wadza na-
turalnie maleje. Jednak w kadym wieku, a do czasu, w
ktrym dziecko wchodzi w niezaleny wiek dojrzay i jest w
stanie samo o wasnej sile zaspokoi prawie cakowicie swoje
zasadnicze potrzeby, rodzice w pewnej mierze sprawuj nad
nim wadz.
Posiadajc rodki do zaspokojenia podstawowych potrzeb
dziecka, rodzice maj mono nagradza" dziecko. Psy-
cholodzy uywaj wyraenia nagroda" dla wszelkich rod-
kw, ktre s w posiadaniu rodzicw dla zaspokojenia po-
trzeb dziecka (nagrodzi dziecko). Kiedy dziecko jest godne
(ma potrzeb poywienia) i matka daje mu butelk mleka,
mwimy, e dziecko zostaje nagrodzone (jego potrzeba po-
ywienia jest zaspokojona). Rodzice posiadaj rwnie ro-
dki, aby spowodowa, e dziecko cierpi lub ma niemie
uczucie, albo gdy zabraniaj mu tego, czego potrzebuje (go-
dne dziecko nie dostaje jedzenia), albo gdy robi co, co boli
lub jest nieprzyjemne (daj dziecku klapsa w rk, kiedy
chwyta kubek z mlekiem swojego brata). Psycholodzy uy-
waj wyraenia kara" jako przeciwiestwa nagrody.
Kady z rodzicw wie, e moe kontrolowa dziecko uy-
wajc wadzy. Przez staranne manipulowanie nagradzaniem
i karaniem ojciec lub matka moe zachci dziecko do za-
chowywania si w okrelony sposb lub odwie od jakich
form zachowywania si. Kady wie z wasnego dowiadcze-
nia, e ludzie (i zwierzta) s skonni powtarza zachowanie,
ktre przynosi nagrod (zaspokaja potrzeb) i unika lub re-
zygnowa z zachowania, ktre albo nie daje adnej nagrody,
albo nawet przynosi prawdziw kar. Tak wic rodzice
mog utrwala okrelone sposoby zachowania, kiedy nagra-
dzaj dziecko oraz ka kres innym zachowaniom, kiedy za
nie karz.
Przyjmijmy, e chcecie, eby wasze dziecko bawio si na
stoliku klockami do budowania, a nie drogimi szklanymi
159
popielniczkami. Aby utrwali zachowanie zabawy klocka-
mi, moglibycie si obok niego tam, gdzie si nimi bawi,
umiechn si, by miym lub powiedzie: Jaki kochany
chopiec". Albo moecie pooy kres jego zachowaniu po-
legajcemu na zabawie popielniczkami, dajc klapsa w rk,
marszczc czoo, patrzc gronie lub mwic: Co za nie-
grzeczny chopak". Dziecko nauczy si szybko, e zabawa
klockami doprowadza do miych stosunkw z wadz rodzi-
cielsk, natomiast zabawa popielniczkami - nie.
To jest to, co rodzice robi tak czsto, aby zmodyfikowa
zachowanie dzieci. Nazywaj to zwykle wychowywaniem
dzieci". Faktycznie rodzice wykorzystuj swoj wadz, aby
spowodowa, by dziecko robio co, co odpowiada ycze-
niom rodzicw, albo przeszkodzi mu w robieniu tego, cze-
go rodzice nie chc. T sam metod posuguj si treserzy
psw, aby uczy je posuszestwa, i cyrkowcy, aby doprowa-
dzi niedwiedzie do jedenia na rowerkach. Kiedy treser
chce, eby pies szed przy nodze, zakada smycz na szyi
zwierzcia i zaczyna i trzymajc drugi koniec smyczy w
rku. Potem mwi: Przy nodze". Jeli pies nie idzie blisko
obok tresera, otrzymuje tak bolesne szarpnicie w szyj, aby
to odczu (kara). Jeli idzie przy nodze, zostanie pogaskany
(nagroda). Pies uczy si szybko i na rozkaz przy nodze. Wg
powyszego modelu nie ma problemu: wadza funkcjonuje.
W ten sposb mona dzieci wychowa do tego, aby bawiy
si klockami, a nie drogimi popielniczkami; psy, aby szy
przy nodze, a niedwiedzie, by jedziy na rowerze z dwoma
koami, a nawet z jednym koem, co jest jeszcze bardziej za-
dziwiajce.
Dziemi mona pokierowa w bardzo modym wieku, kie-
dy po pewnym czasie do czstego karania i nagradzania
zapowie im si, e zostan nagrodzone, jeli bd si zacho-
wywa w pewien okrelony sposb, lub zagrozi im si przy-
sz kar, jeli bd si zachowywa w sposb niepodany.
Moliwe do osignicia korzyci tego s oczywiste: rodzice
nie musz czeka ani na wystpienie podanego zachowa-
nia, aby je nagrodzi (umocni), ani na wystpienie zacho-
wania niepodanego, aby je ukara (pooy kres temu).
Mog wpyn na dziecko teraz, kiedy mwi zalenie od
potrzeby: Jeli bdziesz zachowywa si w ten sposb, zo-
160
staniesz przeze mnie nagrodzony; jeli bdziesz zachowywa
si w inny sposb, ukarz ci".
161
mn duo wadzy. Jeli jestem zaleny od tego jednego pra-
codawcy, bd skonny zrobi prawie wszystko, czego on
chce, aby by pewnym, e otrzymam to, czego tak konie-
cznie potrzebuj. Ale jeden czowiek ma tak dugo wadz
nad drugim, dopki ten jest w sytuacji saboci, pragnienia,
potrzeby, braku, bezradnoci i zalenoci.
Kiedy dziecko staje si mniej bezradne, mniej zalene od
rodzicw w tym, czego potrzebuje, stopniowo rodzice trac
wadz. Dlatego rodzice odkrywaj ku swojemu przeraeniu,
e nagrody i kary, ktre funkcjonoway, gdy dziecko byo
modsze, staj si mniej skuteczne, gdy dorasta. Stracilimy
wpyw na naszego syna" - ali si kto z rodzicw. -
Wpierw szanowa nasz autorytet, ale teraz po prostu ju
duej nie moemy nim kierowa. " Kto inny mwi: Nasza
crka staa si tak niezalena od nas - nie mamy adnej mo-
liwoci, aby j skoni, eby nas suchaa". Ojciec pewnego
pitnastoletniego chopca opowiedzia jednemu z naszych
prowadzcych kurs, jak czuje si nieudolnym: Poza rodzin-
nym samochodem nie mamy ju nic wicej, aby zachowa
nasz autorytet. I nawet to nie funkcjonuje zbyt dobrze, po-
niewa wzi nasz kluczyk od samochodu i kaza dorobi so-
bie drugi. Kiedy nas nie ma w domu, ucieka samochodem,
kiedy tylko chce. Teraz, kiedy nie mamy ju nic, czego na-
prawd potrzebuje, nie mog go ju ukara".
Ci rodzice wyraaj uczucia, ktre przeywa wikszo ro-
dzicw, kiedy ich dzieci zaczynaj wyrasta ze swojej zale-
noci. Dzieje si to nieuchronnie, kiedy dziecko zblia si
do wieku modzieczego. Teraz moe ono postara si o
wiele nagrd poprzez wasne czynnoci (szkoa, sport, przy-
jaciele, sukcesy). Zaczyna zastanawia si nad moliwocia-
mi uniknicia kar nakadanych przez rodzicw. W rodzi-
nach, w ktrych rodzice we wczesnej modoci swoich dzieci
opierali si gwnie na wadzy, rodzice staj niechybnie wo-
bec okropnego szoku, gdy ich wadza wyczerpaa si i pozo-
stao im bardzo mao wpywu albo aden.
OKROPNE NASTOLATKI"
162
waa si w sposb faszywy na takich czynnikach, jak zmia-
ny fizyczne modego czowieka, jego rozwijajca si pcio-
wo, nowe wymagania spoeczne, zmaganie si pomidzy
byciem dzieckiem i dorosym. Biorc oglnie, okres ten jest
trudny dla dzieci i dla rodzicw dlatego, e mody czowiek
staje si tak niezaleny od rodzicw, i nie mona ju kiero-
wa nim poprzez nagradzanie i karanie. A poniewa wik-
szo rodzicw opiera si w tak wielkim stopniu na nagra-
dzaniu i karaniu, modzi ludzie reaguj zachowaniem samo-
dzielnym, przekornym, buntowniczym, wrogim.
Rodzice wierz, e bunt i wrogo modziecza s w spo-
sb nieunikniony funkcj tego stopnia rozwoju. Nie uwaam
tego za suszne - to raczej zaley od tego, e mody czowiek
jest bardziej w stanie sprzeciwia si i buntowa. Ju nie
ukierunkowuj go nagrody jego rodzicw, poniewa ju ich
nie potrzebuje, i jest odporny na groby kar, gdy istnieje
niewielka moliwo, e stan si powodem cierpienia lub
silnych przykrych odczu. Mody czowiek zachowuje si
tak, jak si zachowuje, poniewa zdoby wystarczajce siy i
rodki, aby samodzielnie zaspokaja swoje potrzeby, i wy-
starczajc wadz, by nie potrzebowa ba si wadzy swo-
ich rodzicw. Na tej podstawie mody czowiek buntuje si
nie przeciw swoim rodzicom. On buntuje si przeciw ich
wadzy. Gdyby rodzice mniej liczyli na wadz, a wicej na
metody bez uycia wadzy, aby wpywa na swoje dzieci od
najwczeniejszych lat, dziecko miaoby mao powodw do
podnoszenia buntu, gdy wchodzi w wiek modzieczy. Uy-
wanie wadzy w celu zmiany dziecicego zachowania ma
dlatego t granic, z ktr trzeba si liczy: wadza rodzicw
wyczerpuje si nieuchronnie, i to szybciej, ni myl.
163
wielkie trudnoci ze swoimi obiektami dowiadczalnymi",
o ile nie panuj tam najsurowsze warunki. Jest ogromnie
trudno wypeni wiele z tych wymogw przy wychowywa-
niu dzieci przez nagradzanie i karanie. Wikszo rodzicw
narusza codziennie jedn lub wicej tych regu skutecznego
wychowania.
1. Obiekt dowiadczalny musi mie wysok motywacj -
musi mie gbok potrzeb pracy dla nagrody. Szczury mu-
sz by bardzo godne, aby uczy si prawidowej drogi w la-
biryncie i na jej kocu znajdowa poywienie. Rodzice cz-
sto prbuj wpywa na dziecko w ten sposb, e obiecuj
mu nagrod, ktrej dziecko nie bardzo potrzebuje (obiecuj
dziecku, e mu co zapiewaj, jeli natychmiast pjdzie do
ka, i stwierdzaj, e nie spenia ich yczenia).
2. Kiedy kara jest za cika, obiekt dowiadczalny bdzie
unika sytuacji, ktra j prowokuje. Jeli szczury otrzymuj
uderzenie, aby nauczy je nie wbiegania w labiryncie w lep
uliczk, to jeli uderzenie to jest zbyt silne, rezygnuj z pr-
by znalezienia swojej drogi w labiryncie. Kiedy ukarzecie
dziecko z ca surowoci za jaki bd, moe nauczy si ju
nie poprawia swojego bdu.
3. Nagroda musi by do dyspozycji obiektu dowiadczal-
nego do wczenie, aby wywrze wpyw na zachowanie.
Kiedy tresuje si koty, aby naciskay waciwy drek dwi-
gni, ktra im dostarczy poywienia, i jedzenie kae zbyt
dugo na siebie czeka, chocia ju naciskay waciwy dr-
ek, to koty nie naucz si, ktry drek jest waciwy; kiedy
powiecie dziecku, e bdzie mu wolno pojecha nad morze
za trzy tygodnie, jeli dzi wypeni swoje obowizki, to moe
odkryjecie, e nagroda leca w tak dalekiej przyszoci nie
ma do siy, aby da dziecku motywacj do natychmiasto-
wego wypenienia tych obowizkw.
4. Przy rozdzielaniu nagrd za podane zachowanie i kar
za zachowanie niepodane potrzeba zawsze niemaej kon-
sekwencji. Kiedy dajecie waszemu psu jedzenie przy stole,
gdy nie ma goci, i karzecie go, kiedy ebrze wobec goci,
pies bdzie zdezorientowany i sfrustrowany (chyba, e nau-
czy si rozrnia midzy obecnoci i nieobecnoci goci,
jak tego nauczy si nasz pies). Rodzice s czsto niekonse-
kwentni przy nagradzaniu i karaniu. Np. czsto pozwalacie
164
dziecku podjada pomidzy posikami, odmawiacie mu je-
dnak tego przywileju w dniach, w ktrych matka ugotowaa
co szczeglnego do jedzenia i nie chce, aby stracio apetyt
na swoje" jedzenie (a moe powinnimy powiedzie raczej
na jej" jedzenie?)
5. Nagrody i kary s rzadko skuteczne przy wychowywa-
niu do skomplikowanych sposobw zachowania, chyba e
uywa si bardzo zoonych i czasochonnych metod
wzmacniajcych". Na pewno psychologom udao si nau-
czy kury gra w tenisa stoowego i gobia - sterowa rakie-
tami (mog pastwo wierzy w to albo i nie), jednak tego ro-
dzaju osignicia wymagaj niesychanie trudnego i czaso-
chonnego treningu prowadzonego w nader kontrolowanych
warunkach.
Czytelnicy, ktrzy posiadali zwierz, wiedz, jak ciko
byoby nauczy psa, aby bawi si wycznie na swoim wa-
snym podwrzu, aby pobieg i przynis swoje nakrycie, kie-
dy widzi, e pada deszcz, lub by wspaniaomylnie podzieli
si z innymi swoim psim plackiem. Jednak ci sami ludzie
ani razu nie zakwestionowaliby monoci wykonania prby
uywania nagrd i kar, aby nauczy swoje dzieci tych sa-
mych sposobw zachowania. Nagradzanie i karanie mog
nadawa si do tego, aby nauczy dziecko, e nie naley do-
tyka przedmiotw na stoliku do kawy albo eby mwio
prosz", kiedy chciaoby co dosta przy stole, ale rodzice
stwierdz, e nie s odpowiednie, aby spowodowa dobre
nawyki uczenia si, uczciwoci, uprzejmoci wobec innych
dzieci lub wsppracy w obrbie rodziny. Tego rodzaju zo-
onych wzorw zachowania rzeczywicie nie mona dzieci
nauczy; dzieci ucz si ich z wasnego dowiadczenia w
wielorakich sytuacjach i pod wpywem rnych czynnikw.
Wskazaem tylko niektre granice przy stosowaniu nagra-
dzania i karania w wychowaniu dzieci. Psycholodzy, ktrzy
specjalizuj si w nauczaniu i wychowaniu, mog jeszcze
wiele doda. Uczy zwierzta i dzieci wykonywania zoo-
nych czynnoci za pomoc nagrody i kary jest nie tylko
szczegln dziedzin, ktra wymaga bardzo szerokiej wiedzy
i mnstwa czasu i cierpliwoci, lecz, co jest dla nas daleko
waniejsze: dowiadczony pogromca cyrkowy i psycholog
eksperymentalny nie s adnymi dobrymi wzorami dla ro-
165
dzicw, ktrzy wychowuj wasne dzieci do tego, aby zacho-
wyway si tak, jak yczyliby sobie tego matki i ojcowie.
166
OPR, PRZEKORA, BUNT, NEGACJA
167
ZO, GNIEW, WROGO
168
AGRESJA, RODKI ODWETOWE, KONTRATAK
169
idziemy do kina albo gdzie indziej. Potem spotykam si ze
swoim chopakiem".
Cho dzieci wiele kami, poniewa tak wielu rodzicw
ma zaufanie do systemu nagrd i kar, jestem gboko prze-
konany, e skonno do kamania nie jest usposobieniem
wypywajcym z natury pewnych modych ludzi. Jest to
reakcja wyuczona - mechanizm obronny, eby upora si z
rodzicielskimi usiowaniami, aby panowa poprzez manipu-
lowanie nagrodami i karami. W rodzinach, w ktrych dzieci
s akceptowane i w ktrych szanuje si ich wolno, nie
skaniaj si one do uywania kamstw. Rodzice, ktrzy
skar si, e ich dzieci nie pozwalaj im uczestniczy w
swoich problemach lub nie rozmawiaj o tym, co dzieje si
w ich yciu, s to na og take ci rodzice, ktrzy stosowali
wiele kar. Dzieci ucz si regu gry, a jedn z nich jest to,
eby nic nie mwi.
170
wa nikt nie dysponuje czasem, temperamentem lub mdro-
ci, aby zawsze rozdziela kary i nagrody susznie i propor-
cjonalnie, dlatego rodzice nieuchronnie wywouj walki
konkurencyjne. Naturalne jest, e kade dziecko chciaoby
otrzyma najwicej nagrd i zobaczy, e jego bracia i sio-
stry otrzymuj najwicej kar.
171
ktrzy odrzucaj karanie jako metod nadzoru ze wzgldw
zasadniczych lub wiatopogldowych, to jednak rzadko tra-
fiam na rodzicw, ktrzy take choby tylko kwestionuj
warto uycia nagrd. Amerykascy rodzice s zalani arty-
kuami i ksikami, ktre zalecaj chwalenie i nagradzanie.
Wikszo rodzicw przyswoia sobie na lepo t rad z ta-
kim skutkiem, e wysoki procent dzieci w Ameryce podlega
codziennie manipulacji dokonywanej przez rodzicw po-
przez pochwa, przywileje, szczeglnie nagrody, cukierki,
lody itp. Nic dziwnego, e ta generacja dzieci z punktami
dodatnimi" jest do tego stopnia nastawiona na zwycianie,
robienie dobrego wraenia, bycie pierwszym i - przede
wszystkim - na nie ponoszenie poraek. To stwierdzenie mo-
goby odnosi si nie tylko do Ameryki.
Dalszy negatywny efekt wychowania dzieci z orientacj na
nagrody okazuje si w tym, co na og dzieje si z dzieckiem,
ktre jest ograniczone w swoich uzdolnieniach intelektual-
nych lub fizycznych tak, e trudno mu jest zdobywa punkty
dodatnie. Mwi o dziecku, ktrego rodzestwo i rwienicy
s lepiej wyposaeni genetycznie, przez co staje si ono
przegrywajcym" przy wikszoci zaj w domu, na placu
zabaw lub w szkole. Wiele rodzin ma jedno lub wicej takich
dzieci, ktre los przeznaczy do tego, aby szy przez ycie
przeywajc bl czstej odmowy i frustracj, kiedy musz
patrze, jak inni otrzymuj nagrody. Takie dzieci osigaj
mae poczucie wasnej godnoci i przyswajaj sobie bezna-
dziejne, defetystyczne nastawienie. Rzecz polega na tym, e
rodzinna atmosfera sprzyjajca bardzo ubieganiu si o na-
grody moe by bardziej szkodliwa dla dzieci, ktre nie
mog na nie zasuy, ni dla tych, ktre to potrafi.
172
nizuj si tak, jak robotnicy organizuj si do podjcia walki
z pracodawc lub kierownictwem.
Dzieci czsto zawieraj sojusze, aby przedstawi swoim
rodzicom zwarty front, np. kiedy uzgadniaj midzy sob,
aby opowiada t sam histori. Opowiadaj swoim rodzi-
com, e wszystkim innym dzieciom wolno robi co okrelo-
nego, dlaczego wic im tego nie wolno? Inne dzieci s skon-
ne wzi udzia w jakiej podejrzanej sprawie w nadziei, e
potem przy karaniu rodzice nie tylko je same wezm pod
uwag.
Mnstwo dzisiejszych modocianych odczuwa prawdziw
si, ktra wypywa z jednoci i jednolitego dziaania prze-
ciw wadzy rodzicw lub dorosych - wiadcz o tym wyst-
pienia hipisw, strajki szkolne, studenckie dania wiksze-
go udziau w podejmowaniu decyzji, marsze pokoju itd.
Poniewa autorytet pozosta uprzywilejowan metod
kontrolowania oraz kierowania zachowaniem dzieci, rodzice
i inni doroli osigaj dokadnie to, na co si najczciej
skar - modociani zespalaj si, aby w ten sposb poko-
na wadz dorosych. Spoeczestwo polaryzuje si wic na
dwie grupy walczce ze sob nawzajem - modzi ludzie
organizuj si przeciw dorosym i ustalonemu porzdkowi
lub, jeli kto chce to tak nazwa, ci, ktrzy nic nie posia-
daj" przeciw posiadaczom". Zamiast identyfikowa si ze
swoimi rodzicami, dzieci we wzrastajcej masie identyfikuj
si ze swoimi rwienikami, aby walczy przeciw poczonej
wadzy wszystkich dorosych.
173
wicej moliwoci, by owocowa ulegoci, poniewa taka
reakcja jak hardo i opr moe wydawa si zbyt ryzykow-
na. Nie pozostaje im prawie nic innego, ni reagowanie na
wadz rodzicielsk posuszestwem i poddaniem si. Po
zblieniu si do wieku modzieczego reakcja ta moe zmie-
ni si nagle, poniewa dzieci stay si silniejsze i odwaniej-
sze, wic skutecznie mog sprbowa oporu i buntu.
Niektre dzieci pozostaj w czasie modoci niekiedy a
do wieku dojrzaego - cigle potulne, ulege. Te dzieci naj-
bardziej ucierpiay w dziecistwie pod ciarem wadzy ro-
dzicielskiej, gdy to wanie one wyrastaj na ludzi, ktrzy
na stae zachowali w sobie gboko zakorzeniony strach
przed piastujcymi wadz, gdziekolwiek ich spotykaj. S
to ci doroli, ktrzy przez cae swoje ycie pozostaj dzie-
mi; biernie podporzdkowuj si autorytetowi, wypieraj
si wasnych potrzeb, boj si by sob, obawiaj si konflik-
tw, s zbyt ulegli, by broni swego wasnego zdania. S to ci
doroli, ktrzy wypeniaj poradnie psychologw i psychia-
trw.
174
lub odrzucany przez swoich rwienikw, ktrzy podejrze-
waj go o ze pobudki i zazdroszcz mu uprzywilejowanej
pozycji.
175
Marzenia i fantazjowanie.
Bezczynno, bierno, apatia.
Powrt do infantylnego zachowywania si.
Nadmierne ogldanie telewizji.
Nadmierne czytanie powieci.
Samotna zabawa (czsto z wyimaginowanymi towarzyszami
zabawy).
Choroba.
Ucieczki z domu.
Uywanie narkotykw.
Jedzenie nadmierne, nerwicowy przymus jedzenia.
Depresje.
176
dliwienia dla uywania siy, nie chciabym go jednak dyskre-
dytowa kwalifikujc jako czyste wyrachowanie. Jest co z
prawdy w tym przekonaniu, dlatego trzeba je starannie zba-
da. Myl, e dzieci pragn ogranicze w swoich stosunkach
z rodzicami, potwierdza w wysokim stopniu rozsdek oraz
dowiadczenie. Dzieci musz wiedzie, jak daleko mog si
posun, aby ich zachowanie nie stao si nie do przyjcia.
Tylko wtedy mog zdecydowa rezygnacj z tego zachowa-
nia. To dotyczy wszystkich ludzkich stosunkw.
Np. ja jestem o wiele bardziej pewny, gdy wiem, ktre z
moich zachowa s nie do przyjcia dla mojej ony. Jedno z
nich, ktre mi przychodzi na myl, to gra w golfa albo praca
w biurze w dniu, gdy oczekujemy goci. Poniewa wiem z
gry, e moja nieobecno bdzie nie do przyjcia dla mojej
ony, poniewa potrzebuje mojej pomocy, mog postanowi
nie gra w golfa albo nie pj do biura i przez to unikn jej
oburzenia oraz gniewu i prawdopodobnie konfliktu. Ale to
jest jedna sprawa, kiedy dziecko chce zna granice swej
akceptacji przez rodzicw, a zupenie inna sprawa, gdy
mwi si, e chciaoby, aby rodzice okrelali te granice jego
zachowania. Aby wrci do przykadu, ktry dotyczy mojej
ony i mnie: pomaga mi, kiedy wiem, co ona sdzi, gdy
gram w golfa lub id do biura w dniach, gdy oczekujemy go-
ci. Ale na pewno unios si i bd oburzony, jeli sprbuje
narzuci ograniczenia mojemu zachowaniu mwic: Nie
mog dopuci do tego, aby w dniach, gdy przychodz go-
cie, gra w golfa lub szed do biura. To za wiele. Czego ta-
kiego nie moesz zrobi". Nie odpowiadaoby mi to nasta-
wienie pene poczucia cakowitej wadzy. mieszne jest
przypuci, e moja ona sprbowaaby choby tylko w ten
sposb kontrolowa i okrela moje zachowanie. Nie inaczej
reaguj dzieci na nakadanie ogranicze przez rodzicw.
Tak samo gwatowny jest ich wybuch i oburzenie, gdy ktre
z rodzicw prbuje jednostronnie narzuci ograniczenia jego
zachowaniu. Nigdy nie znaem dziecka, ktre chciaoby,
eby rodzice ograniczali jego zachowanie mwic np.:
Musisz do pnocy wrci do domu - to jest granica".
Nie mog pozwoli, eby wzi samochd".
Nie wolno ci bawi si twoim samochodem w salonie".
Musimy wymaga od ciebie, aby nie pali haszyszu".
177
Musimy ci zabroni wychodzenia z tymi dwoma chopca-
mi".
Czytelnik rozpozna wszystkie te komunikaty jako znane
nam dyktowanie rozwizania" (poza tym s to wszystko
wypowiedzi ty"). O wiele zdrowsz zasad ni dzieci
chc, aby rodzice uywali swojego autorytetu i nakadali
ograniczenia" jest zasada nastpujca:
Dzieci chc i potrzebuj od rodzicw informacji, ktra
mwi im o odczuciach rodzicw odnonie ich zachowania,
aby same mogy zmodyfikowa zachowanie, ktre jest moe
nie do przyjcia dla rodzicw. Przecie dzieci nie chc, aby
rodzice prbowali narzuci ograniczenia ich zachowaniu lub
modyfikowali je uywajc swojego autorytetu lub groc
jego uyciem. Mwic krtko, dzieci chc same ograniczy
swoje zachowanie, kiedy staje im si jasne, e zachowanie
ich musi zosta ograniczone lub zmodyfikowane. Dzieci, tak
samo jak doroli, wol same decydowa o swoim zachowa-
niu.
Dalszy punkt: dzieci faktycznie wolayby, aby ich cae za-
chowanie nadawao si do zaakceptowania przez rodzicw
tak, e nie byoby konieczne ograniczenie lub modyfikowa-
nie jakiegokolwiek ich zachowania. Ja take bardziej cieszy-
bym si, gdyby moja ona uznaa za moliwe do przyjcia
wszystkie moje zachowania bez adnych zastrzee. Wola-
bym to, jednak wiem, e jest to nie tylko niezgodne z rzeczy-
wistoci, lecz i niemoliwe. Dlatego rodzice nie powinni
oczekiwa, ani ich dzieci nie bd spodzieway si po nich,
e wszystkie zachowania bd zaakceptowane. Czego jednak
dzieci maj prawo oczekiwa, to tego, e im si zawsze po-
wie, kiedy ich rodzice odczuwaj okrelone zachowanie jako
nie do przyjcia (Nie lubi, kiedy si mnie szarpie i targa,
gdy rozmawiam z moj przyjacik"). Jest to co zupenie
innego ni yczenie, aby rodzice uywali wadzy w celu na-
rzucenia ograniczenia ich zachowaniu.
178
rodzice s konsekwentni przy jej uywaniu. S oni zaskocze-
ni, kiedy dowiaduj si na naszych kursach, e maj zupen
racj co do koniecznoci konsekwencji. Nasi nauczyciele za-
pewniaj ich, e konsekwencja jest istotna, gdy decyduj si
na uycie wadzy i autorytetu. Prcz tego dzieci wol kon-
sekwentnych rodzicw, jeeli rodzice decyduj si uywa
wadzy i autorytetu. Rozstrzyga owo Jeeli". Nie dlatego,
e uycie wadzy i autorytetu nie jest szkodliwe; uycie wa-
dzy i autorytetu bdzie nawet jeszcze szkodliwsze, jeli ro-
dzice bd niekonsekwentni. Nie dlatego, e dzieci chc, aby
rodzice uywali autorytetu; jeli jednak ma by uyty, wola-
yby, aby by uywany konsekwentnie. Jeli rodzice maj
poczucie, e musz uywa autorytetu, konsekwencja w sto-
sowaniu go na pewno da dziecku o wiele szybciej moliwo
orientacji, ktre zachowanie zostanie konsekwentnie ukara-
ne, a ktre nagrodzone.
Bogaty i rnorodny eksperymentalny materia dowodo-
wy ukazuje szkodliwe dziaanie niekonsekwencji, kiedy roz-
dziela si nagrody i kary, aby zmodyfikowa zachowanie si
zwierzt. Przykadem jest klasyczny eksperyment psycholo-
ga Normana Maiera; nagradza on szczury, gdy zeskakiway
z platformy przez drzwi spustowe, na ktrych by wymalo-
wany jaki okrelony znak, np. kwadrat. Drzwi otwieray si
i za nimi byo jedzenie - nagroda dla szczura. Nastpnie
Maier kara szczury, ktre zeskakiway z platformy na
drzwi, na ktrych by namalowany inny znak, trjkt. Te
drzwi nie otwieray si, szczury uderzay si w pysk i wpada-
y do gboko w sie. To uczyo" szczury odrnia kwa-
drat od trjkta. Prosty eksperyment na uwarunkowanie.
Potem Maier postanowi by niekonsekwentnym" w uy-
waniu nagrody i kary. Umylnie zmieni warunki, kiedy do-
wolnie pozamienia znaki. Czasem kwadrat znajdowa si na
drzwiach, ktre prowadziy do jedzenia, czasem na
drzwiach, ktre nie otwieray si i szczury spaday. Jak wielu
rodzicw, psycholog by niekonsekwentny w rozdzielaniu
nagrody i kary. Jakie skutki miao to dla szczurw? Staway
si znerwicowane", u niektrych pojawiay si choroby
skry, niektre popaday w stany katatoniczne, niektre bie-
gay w swojej klatce jak szalone i bez celu, niektre wzbra-
niay si przed wspyciem z innymi szczurami, niektre
179
nie chciay je. Poprzez niekonsekwencj Maier wytworzy
u szczurw eksperymentalne nerwice".
Dziaanie niekonsekwencji przy uyciu nagrd i kar moe
by podobnie szkodliwe u dzieci. Niekonsekwencja nie daje
im adnej sposobnoci, aby uczyy si waciwego" (nagra-
dzanego) zachowania i unikay zachowania niepodane-
go". Nie mog zwycia. Ale moe si zdarzy, e stan si
sfrustrowane, zmieszane, gniewne, a nawet znerwicowane".
180
Niebezpieczestwa wadzy rozpoznawane w rwnej mie-
rze przez mw stanu jak i poetw cigle jeszcze istniej.
Dzi kwestionuje si powanie uycie wadzy w stosunkach
midzy narodami. (Z powodu koniecznoci zachowania y-
cia w wieku atomowym moe pewnego dnia powstanie rzd
wiata sprawowany przez jaki trybuna wiatowy). Najwy-
szy sd Stanw Zjednoczonych Ameryki ju nie uznaje za
zgodne z prawem sprawowanie wadzy nad czarnymi przez
biaych ludzi. W wiecie przemysu i handlu wielu ju uwa-
a, e prowadzenie zakadu przy pomocy autorytetu wiad-
czy o przestarzaym wiatopogldzie. Rnica wadzy, jaka
istniaa poprzez lata pomidzy mem i on, stopniowo,
ale z pewnoci zmniejsza si. I w kocu absolutna wadza i
autorytet Kocioa zosta w ostatnim czasie osabiony za-
rwno od zewntrz jak rwnie od wewntrz tej instytucji.
Jednym z ostatnich bastionw sankcjonowania wadzy w
ramach stosunkw midzyludzkich jest rodzina - zwizek
rodzicw z dzieckiem. Podobny punkt oporu znajduje si w
szkole - w stosunku midzy nauczycielem i uczniem, gdzie
autorytet pozostaje najwaniejsz metod nadzorowania i
kierowania zachowaniem ucznia. Dlaczego dzieci s ostatni-
mi, ktrych broni si przed potencjalnym zem wadzy i
autorytetu? Czy polega to na tym, e s mniejsze, czy te do-
rosym jest o wiele atwiej pozorowa uycie wadzy takimi
pojciami, jak Tatu wie lepiej" albo To jest dla twojego
najwikszego dobra".
Jest to moje osobiste przekonanie, e jeli wicej ludzi za-
cznie bardziej gboko rozumie wadz oraz autorytet i
uznawa uycie jej za nieetyczne, wwczas wicej rodzicw
posuy si tym zrozumieniem w stosunkach midzy doro-
symi i dziemi; rodzice zaczn odczuwa, e wadza jest tak
samo niemoralna w tych stosunkach i z kolei bd zmuszeni
szuka twrczych, nowych, nie opartych na uyciu wadzy
metod, ktrymi mogliby si posugiwa wszyscy doroli wo-
bec dzieci i modziey.
Jednak pomijajc zupenie moralny i etyczny aspekt uy-
cia wadzy nad innymi, gdy rodzice pytaj: Czy nie mam
obowizku uycia mojej wadzy, aby wpyn na swoje dzie-
cko?", ujawniaj rozpowszechnione nieporozumienie odno-
nie skutecznoci wadzy jako rodka do wywierania wpywu
181
na ich dzieci. W rzeczywistoci wadza rodzicielska nie
wpywa" na dzieci, aby zachowyway si w okrelony spo-
sb. Wadza nie wpywa" w tym sensie, e skania dziecko,
przekonuje, wychowuje lub stwarza motywacj, aby zacho-
wywao si w okrelony sposb. Przeciwnie, poprzez wadz
wymusza si okrelone zachowanie lub mu si przeszkadza.
Naprawd dziecko zmuszone lub powstrzymane przez kogo
przytaczajc wadz nie skania si do niczego. Faktycznie
najczciej wrci do swego wczeniejszego sposobu postpo-
wania, skoro tylko autorytet lub wadza usunie si z drogi,
poniewa jego wasne potrzeby i yczenia pozostaj nie
zmienione. Nierzadko zdecyduje si ono odpaci rodzicom
nie tylko za frustracj zwizan z nie zaspokojeniem tych po-
trzeb, lecz take za przeyte upokorzenie. W rzeczywistoci
wadza dodaje wic siy swoim wasnym ofiarom, sama dla
siebie stwarza opozycj, uatwia swoj wasn zagad.
Rodzice, ktrzy uywaj wadzy, naprawd ograniczaj
swj wpyw na wasne dzieci, poniewa wadza wyzwala cz-
sto buntownicze zachowanie. (Dzieci staj do walki z wa-
dz, kiedy robi co przeciwnego ni to, czego ycz sobie
rodzice. ) Syszaem, jak rodzice mwili: Mielibymy wicej
wpywu na nasze dziecko, gdybymy uyli naszej wadzy do
tego, aby je skoni do zrobienia czego wprost przeciwnego
ni to, czego chcemy. Moe zrobioby w kocu to, czego
chcemy".
Jest paradoksem prawda, e rodzice trac wpyw przez
uywanie swej wadzy, a przez zrezygnowanie z tej wadzy
lub wzbranianie si przed jej uyciem zyskuj wicej wpywu
na swoje dzieci.
Cakiem oczywicie rodzice bd mieli wicej wpywu na
swoje dzieci, jeli metody oddziaywania nie wywouj ad-
nego buntu, ani wprost przeciwnego zachowania. Metody
oddziaywania bez uycia wadzy daj o wiele wiksze pra-
wdopodobiestwo, e dzieci bd mogy wzi powanie
pod uwag pojcia swoich rodzicw lub ich uczucia i w re-
zultacie zmodyfikowa swoje wasne zachowanie w kierun-
ku podanym przez rodzicw. Nie zawsze dzieci poprawi
swoje zachowanie, z drugiej jednak strony niejednokrotnie
to zrobi. Natomiast dziecko zbuntowane rzadko bdzie
182
miao ochot zmodyfikowa swoje zachowanie ze wzgldu
na potrzeby ktrego z rodzicw.
184
siy jest w sytuacji braku istotnej przewagi po prostu gupie;
naraa wrcz na mieszno.
Mog sobie wyobrazi reakcj mojej ony, gdybym spr-
bowa zastosowania pierwszej metody dla rozwizania
powstajcego midzy nami czasem konfliktu - dotyczcego
np. liczby osb zaproszonych przez nas, gdy decydujemy si
na zorganizowanie przyjcia. Ja najczciej cignbym
wiksz liczb osb, anieli ona miaaby ochot zaprosi.
Zamy, e ja powiem: Postanowiem, e zaprosimy dzie-
si par, nie mniej". Otrzsnwszy si z pierwszego zasko-
czenia i niedowierzania odpowiedziaaby mi prawdopodo-
bnie mniej wicej tak: Ty tak postanowie! Ja natomiast
postanowiam, e nie zapraszamy nikogo! To wspaniale,
wyobraam sobie, e bdziesz mia wiele przyjemnoci przy
gotowaniu i zmywaniu naczy!" Jestem dostatecznie mdry,
by wiedzie, jak gupio wypadaby w tej sytuacji prba za-
stosowania pierwszej metody. A moja ona dysponuje dosta-
teczn si, by stawi skuteczny opr mojemu szalonemu
pomysowi przeprowadzenia wasnej woli kosztem jej po-
raki.
Jest zasad, e ludzie dysponujcy jednakow albo wzgl-
dnie rwn wadz czy si rzadko prbuj zastosowa meto-
d pierwsz. Jeli w jakiej chwili podejmuj tak prb,
druga strona nie pozwoli, aby konflikt zosta opanowany w
ten sposb. Gdy jednak jedna z osb sdzi (albo jest pewna),
e dysponuje wiksz si ni ta druga uczestniczca w kon-
flikcie osoba, staje przed pokus zastosowania pierwszej me-
tody. Gdy druga strona przyjmie, e pierwsza dysponuje
wiksz si, nie pozostaje jej prawie adna inna moliwo,
jak tylko podporzdkowa si; chyba e zdecyduje si prze-
ciwstawi albo walczy wszystkimi siami, ktre -jak sdzi -
pozostaj jej do dyspozycji.
Natomiast jasnym jest, e trzecia metoda jest metod bez
stosowania siy - albo dokadniej: metod bez poraek; kon-
flikty rozpracowuje si, rozwizuje, przy czym adna ze
stron nie jest zwycizc ani pokonanym. Obie strony zwy-
ciaj poniewa rozwizanie musi zadowoli obie strony.
Jest to opanowanie konfliktu przez dwustronn umow co
do ostatecznego rozwizania. W tym rozdziale chciabym
185
przedstawi, jak to funkcjonuje. Najpierw wic krtko opi-
sz trzeci metod.
Sytuacja polega na konflikcie potrzeb midzy jednym z
rodzicw a dzieckiem. Strona rodzicielska prosi dziecko, by
razem z ni starao si znale rozwizanie, ktre byoby do
przyjcia dla obu stron. Kada moe proponowa rne mo-
liwe rozwizania. Obie strony kade takie proponowane
rozwizanie oceniaj krytycznie i ostatecznie decyduj si
na to, ktre okazuje si najlepsze do przyjcia przez obie
strony. Gdy decyzja rozwizania zostaa podjta, adna z
uczestniczcych osb nie potrzebuje go okrasza ani wma-
wia, bo zostao ju przyjte przez obie strony. Zastosowanie
siy ani wadzy nie jest konieczne, by wymusi zgod, bo
adna ze stron nie sprzeciwia si decyzji.
Podejmujc znany nam ju problem paszcza przeciw-
deszczowego, przedstawiamy rozwizanie trzeci metod,
zgodnie z relacj rodzicw.
Jane: Cze, id do szkoy.
Ojciec: Kochanie, pada deszcz, a ty nie woya paszcza od
deszczu.
Jane: Nie potrzebuj go.
Ojciec: Tak bardzo pada, obawiam si, e zniszczysz ubra-
nie i zapiesz niezy katar, a to nam nie jest obojtne.
Jane: Ale ja nie wo paszcza od deszczu,
Ojciec: To znaczy, e w adnym wypadku nie chcesz nosi
swego paszcza przeciwdeszczowego.
Jane: Zgadza si, nienawidz go.
Ojciec: Naprawd nienawidzisz swojego paszcza od de-
szczu.
Jane: Wanie, bo jest w kratk.
Ojciec: Nie podoba ci si co, co jest w krat?
Jane: W naszej szkole nikt nie nosi paszcza przeciwdesz-
czowego w krat.
Ojciec: Nie chcesz by jedyn, ktra chodzi w takim pa-
szczu.
Jane: Nie chc. Wszyscy nosz jednokolorowe paszcze
przeciwdeszczowe: albo biae, albo niebieskie czy zielone.
Ojciec: Aha, to mamy prawdziwy konflikt. Ty nie chcesz
nosi paszcza przeciwdeszczowego, bo jest w krat, a ja z
ca pewnoci nie chc paci za chemiczne czyszczenie
186
twojej garderoby i nie chc, eby si zazibia. Moe
wpadnie ci do gowy jakie rozwizanie, ktre mogoby
zadowoli i mnie, i ciebie?
Jane (chwila namysu): Moe mogabym poyczy sobie
paszcz mamy?
Ojciec: Jak on wyglda - jest jednokolorowy?
Jane: Tak, jest biay.
Ojciec: Sdzisz, e mama pozwoli ci go dzisiaj woy?
Jane: Zapytam. (Wraca po paru minutach z biaym pa-
szczem; rkawy za dugie, zawija je. ) Mama si nie sprze-
ciwia.
Ojciec: Jeste teraz zadowolona?
Jane: Oczywicie, ten jest fajny.
Ojciec: No, myl, e w nim nie zmokniesz. Jeli jeste za-
dowolona z takiego rozwizania, to ja jestem rad.
Jane: No to do zobaczenia.
Ojciec: Do zobaczenia - i powodzenia w szkole.
Co si wydarzyo? Najwyraniej Jane i jej ojciec rozwiza-
li swj konflikt ku oboplnemu zadowoleniu. Rozwizali go
prdko. Ojciec nie musia odgrywa roli sprzedawcy i traci
czas na zachwalanie paszczy przeciwdeszczowych w krat,
jak to bywa przy stosowaniu pierwszej metody. Nie byo tak-
e dziaania z pozycji siy - ani ze strony ojca, ani ze strony
Jane. Po rozwizaniu konfliktu rozeszli si peni wzajemnie
dobrych uczu. Ojciec mg powiedzie: Powodzenia w
szkole" i rzeczywicie tego yczy, a Jane moga pj do
szkoy bez strachu czy zaenowania z powodu paszcza w
krat.
Poniej przedstawi inny przykad konfliktu, znanego
wikszoci rodzicw, rozwizanego trzeci metod, przyjt
w pewnej rodzinie. Nie potrzebuj przedstawia, jak prze-
biegaoby rozwizywanie go metod pierwsz czy drug;
wikszo rodzicw nazbyt dobrze wie, jak wyglda wojna o
czysto i porzdek w pokoju dziecka, prowadzona bez po-
wodzenia metod zwycistwa-poraki. Oto relacja jednej z
matek, ktra ukoczya kurs.
Matka: Cindy, mam dosy staego przypominania ci o
twoim pokoju i jestem pewna, e i ty ju jeste znuona
moimi uwagami. Od czasu do czasu sprztasz, ale prze-
wanie jest tam wszystko do gry nogami, a ja staj si
187
wcieka. Sprbujmy rozwiza to metod, jakiej nauczy-
am si na kursie. Obie zastanowimy si, jak mona roz-
wiza t spraw w taki sposb, ebymy obie byy zado-
wolone. Nie chc ci zmusza do sprztania twojego po-
koju i patrze, jak jeste nieszczliwa, ale nie lubi by
przeciona i przez to zdenerwowana na ciebie. Jak mo-
gybymy ten problem rozwiza raz na zawsze? Pomyl o
tym.
Cindy: No dobrze, sprbuj, ale i tak wiem, e skoczy si
na sprztaniu.
Matka: Nie, zaley mi na tym, ebymy znalazy wyjcie,
ktre byoby korzystne dla nas obu, a nie tylko dla mnie.
Cindy: Dobrze, mam pomys. Ty nie lubisz gotowa, a cht-
nie sprztasz, ja nie cierpi sprztania, ale chtnie gotuj.
Zreszt chciaabym nauczy si gotowania. Jak by to byo,
gdybym tak dwa razy w tygodniu przygotowaa dla ojca,
ciebie i mnie gotowan kolacj, a ty za to dwa lub raz w
tygodniu posprztasz mj pokj?
Matka: Mylisz, e to si uda?
Cindy: Na pewno, a dla mnie byaby to przyjemno.
Matka: W porzdku, podejmiemy to na prb. Czy oznacza
to take, e zmyjesz po kolacji naczynia?
Cindy: Oczywicie.
Matka: No dobrze. Moe wreszcie twj pokj bdzie wygl-
da tak jak trzeba, skoro sama bd go doprowadzaa do
porzdku.
Te dwa przykady rozwizania konfliktu trzeci metod
podkrelaj bardzo wany aspekt, ktry nie zawsze od razu
zostaje uchwycony przez rodzicw. Rne rodziny podej-
mujce metod trzeci dochodz do rnych rozwiza tego
samego problemu. Daje ona moliwo znalezienia jakiego-
kolwiek rozwizania, nie jest natomiast metod poszukiwa-
nia jakiego standardowego najlepszego" dla wszystkich ro-
dzin rozwizania. Przy rozwizywaniu problemu paszcza
przeciwdeszczowego w krat inna rodzina stosujc t sam
metod mogaby wpa na pomys, aby Jane posuya si
parasolk. W jeszcze innej rodzinie mogliby uzna za naj-
lepsze rozwizanie to, e ojciec w tym dniu odwizby Jane
samochodem do szkoy. W czwartej rodzinie mogliby usta-
188
li, e Jane w tym dniu wemie paszcz w krat, a nastpne-
go dnia kupi si dla niej paszcz jednokolorowy.
Wikszo literatury powiconej formacji pedagogicznej
rodzicw jest nastawiona na podawanie rozwiza. Rodzi-
com radzi si, by okrelony problem wychowawczy rozwi-
zywali w proponowany sposb wedug zestawu recept post-
powania, ktre specjalici uznali za najlepsze. Rodzicom
oferuje si najlepsze rozwizania" problemu pory spoczyn-
ku dzieci, marudzenia przy jedzeniu, ogldania telewizji,
problemu nieporzdku w dziecinnym pokoju, problemu
obowizkw domowych itp., w nieskoczono proponuje
si gotowe rozwizania na wszystko.
Moja teza brzmi: rodzice potrzebuj tylko jednej jedynej
metody rozwizywania konfliktw, musz nauczy si je-
dnej metody przydatnej wobec dzieci w kadym wieku. We-
dug tego nastawienia nie istnieje najlepsze rozwizanie"
dla wszystkich rodzin, a przynajmniej wikszoci. Rozwi-
zaniem, ktre dla jednej rodziny jest najlepsze, jest to, ktre
ci wanie spord rodzicw i to jedynie dziecko uznaj za
nadajce si do przyjcia, a ktre moe byoby dla innej ro-
dziny nie do przyjcia.
Tu chciabym pokaza, jak jedna z rodzin rozwizaa kon-
flikt, ktry powsta, gdy syn otrzyma nowy motorower i
zacz go uywa. Trzynastoletni Rob otrzyma nowy moto-
rower. Ssiad zgosi zastrzeenie, e Rob jedzi po ulicy
wbrew przepisom. Inny ssiad skary si, e Rob wjecha na
teren jego ogrodu i uszkodzi trawnik. Rwnie grzdki
kwiatowe w ogrdku matki doznay spustoszenia. Wzilimy
si wic za rozwizanie tego problemu i spisalimy wiksz
liczb moliwych rozwiza:
1. Uywa motoroweru tylko na dalszych wycieczkach
campingowych.
2. Jedzi tylko na wasnym podwrku.
3. Nie wjeda na klomby kwiatowe ogrdka mamy.
4. Raz w tygodniu mama zawiezie Roba i jego motorower
samochodem na par godzin do parku.
5. Rob moe jedzi ciekami polnymi, jeli wyprowadzi
motorower poza ulic.
6. Rob zbuduje sobie tor przeszkd na ssiedniej pustej par-
celi.
189
7. Nie wolno wjeda na trawniki przed domami ssiadw.
8. Nie stawia si motoroweru na grzdkach ogrdka mamy.
9. Motorower zostanie sprzedany.
Skrelilimy rozwizania 1, 2, 4 i 9. Zgodzilimy si na
wszystkie inne, zarwno Rob jak i rodzice. Po dwu tygo-
dniach wszyscy s zadowoleni.
Tak wic trzecia metoda jest sposobem, za pomoc ktre-
go kade z rodzicw indywidualnie i kade dziecko mog
rozwiza kady indywidualny konflikt, znajdujc wasne,
swoiste i dla wszystkich zainteresowanych moliwe do
przyjcia rozwizania. Wydaje si, e jest to w przygotowa-
niu rodzicw do wychowania nie tylko postawa realna, ale
rwnie znacznie uproszczona metoda szkolenia rodzicw,
by z powodzeniem wychowywali swoje dzieci. Jeeli udao
si nam, odkry jedn tylko metod, z pomoc ktrej wik-
szo rodzicw moe si nauczy rozwizywania konfliktw,
to moemy wyrazi nadziej, e i przyszli rodzice bd o
wiele atwiej osigali rezultaty wychowawcze zgodne z ich
oczekiwaniami. Moe przyswojenie sobie skutecznej metody
wychowawczej nie jest wcale tak skomplikowane, jak zdaj
si wci sdzi rodzice i specjalici.
190
wadnym pozwalaj uczestniczy w wikszym stopniu w
sprawach, ktre ich dotycz, zapewniaj sobie wysok wy-
dajno produkcji, wiksze zadowolenie ludzi z wykonywa-
nej pracy, wysok moralno pracy i niewielk zmienno
kadry.
Wprawdzie trzecia metoda nie jest w stanie zagwaranto-
wa, e dzieci uzgodnione rozwizania podejm i wykonaj
zawsze gorliwie, wyranie jednak wzrasta prawdopodobie-
stwo, e je w ogle wykonaj. Dzieci uzyskuj poczucie, e
wsplnie wybrane rozwizanie wedug trzeciej metody jest
ich wasnym rozwizaniem. Zwizay si z wybranym roz-
wizaniem i czuj si odpowiedzialne za wprowadzenie go w
czyn. Przychylnie take reaguj na fakt, e rodzice odmwili
sobie zwycistwa ich kosztem. W trzeciej metodzie przyjte
rozwizania s czsto wasnym pomysem dziecka. To oczy-
wicie sprawia, e zaley mu na tym, by one dobrze si
sprawdziy.
Jeden z uczestnikw kursu poda przykad konfliktu roz-
wizanego wedug trzeciej metody: Jean, czteroletnia cre-
czka autora wypowiedzi chciaa, by ojciec kadego wieczoru
zaraz po powrocie z pracy do domu bawi si z ni. Ojciec
jednak bezporednio po pracy by najczciej zmczony, tak-
e uciliwym powrotem przez zatoczone ulice, i potrzebo-
wa wypoczynku. Zazwyczaj po powrocie prosi o co do pi-
cia i bra do rki gazet. Jean czsto wtedy wdrapywaa mu
si na kolana, gniota gazet oraz przeszkadzaa swoimi
probami i naprzykrzaniem si. Ojciec prbowa metody
pierwszej i drugiej. By z siebie niezadowolony, gdy stosujc
pierwsz metod odmawia dziecku wsplnej zabawy, gdy
wedug drugiej metody ustpowa crce, sam traci humor.
Przedstawi Jean, na czym polega ich konflikt i zapropono-
wa wyszukanie takiego rozwizania, eby obie strony byy
zadowolone. W cigu kilku minut uzgodnili, e ojciec obie-
cuje, i bdzie si bawi z ni pod warunkiem, e ona pocze-
ka, a ojciec przeczyta gazet i wypije herbat. Oboje pod-
porzdkowali si swojej umowie, a Jean powiedziaa kiedy
do matki: Tylko nie przeszkadzaj tacie, kiedy czyta gaze-
t". Gdy kilka dni pniej towarzyszka jej zabaw zwrcia
si do jej ojca z jakim pytaniem, Jean z naciskiem odpowie-
dziaa, e nie wolno ojcu przeszkadza w jego odpoczynku.
191
Ten epizod ukazuje, jak silnie angauje si dziecko w rea-
lizacj ustalenia, w ktrego podjciu miao swj wasny
udzia. Przy postanowieniach powzitych wedug trzeciej
metody wydaje si, jakby dzieci miay poczucie podjcia zo-
bowizania - woyy czstk siebie w przebieg rozwizywa-
nia problemu. Rwnie dorosy ujawnia postaw zaufania
do zdolnoci dziecka w dotrzymaniu zobowizania. Gdy
dzieci spostrzegaj, e si im ufa, z wikszym prawdopodo-
biestwem zachowaj si zgodnie z yczeniem rodzicw.
TRZECIA METODA
ROZWIJA SPRAWNO MYLENIA U DZIECI
192
dziecku: mamy konflikt, wemy si do amania gowy w po-
szukiwaniu rozwiza. Metoda trzecia jest pewnym wicze-
niem inteligencji w argumentacji, zarwno dla rodzicw jak
i dla dzieci. To prawie jak trudniejsza amigwka i wymaga
tego samego rodzaju przemylenia i dopasowywania. Nie
zdziwioby mnie, gdyby si okazao, e dzieci z rodzin stosu-
jcych trzeci metod wykazuj wyszy rozwj sprawnoci
intelektualnych ni dzieci z rodzin stosujcych metody pier-
wsz i drug.
193
Kathy: Tak, ja ich naprawd lubi. Szanuj mam, licz si
z ni, teraz lubi take Teda; dlatego jest mi wyranie lej
na sercu.
Doradca: Ty rzeczywicie cieszysz si z tego, e naleysz do
tej rodziny.
Ted: Tak, uwaam e jestemy pierwszorzdn rodzin.
Ktry z ojcw, absolwentw naszego kursu, napisa do
mnie po upywie roku nastpujce spostrzeenia: Zmiany
w naszych stosunkach rodzinnych byy subtelne, ale jedno-
znaczne. Zwaszcza starsze dzieci doceniaj te zmiany. Da-
wniej nasz dom by peen uczuciowego swdu - kryty-
czne, niechtne i wrogie uczucia tumione tak dugo, a kto
wyzwoli eksplozj. Od czasu kursu u Pana i od czasu, gdy
pozwalamy dzieciom uczestniczy w naszej nowej wiedzy,
ten uczuciowy swd znik. Atmosfera jest czysta i pozosta-
nie czysta. Z wyjtkiem tego, co konieczne do zaatwienia w
codziennym planie dnia, nie ma napicia w naszej rodzinie.
Z problemami rozprawiamy si na bieco, jak przychodz,
nastawiajc si na uczucia innych i wasne. Mj osiemnasto-
letni syn mwi, e wyczuwa napicie w rodzinach swych
przyjaci, i wyraa swoj wdziczno, e w naszej rodzinie
nie ma napicia. Dla nas dziki przebytemu szkoleniu rodzi-
cielskiemu przesta istnie konflikt pokole. I odkd
wszyscy wobec siebie jestemy bezporedni i szczerzy, dzieci
stay si wyranie otwarte na moje pogldy na ycie i moj
hierarchi wartoci. Ich wypowiedzi i pogldy stanowi tak-
e dla mnie wzbogacenie".
194
sz j wykonywa, tym wiksza jest konieczno wzmacnia-
nia - przekonywania, zachcania, przypominania, wskazy-
wania, kontrolowania itp. Na jednym z kursw ktry z ro-
dzicw zwrci uwag na zmniejszenie si potrzeby wzmac-
niania. W naszej rodzinie zawsze byy awantury w sobo-
tnie popoudnia. Kadej soboty musiaem walczy z dziemi
o to, by kade wypenio swoje obowizki domowe. Zawsze
byo to samo: wielka walka, irytacja, rozgoryczenie. Od cza-
su, gdy zastosowalimy metod trzeci dla rozjanienia sy-
tuacji w zakresie porzdku w domu, dzieci wykonuj swoje
prace jako co oczywistego. Nie trzeba im wcale przypomi-
na, ani ich pilnowa".
195
dlaczego nie odczuwam wrogoci wobec rodzicw - na czym
polega rnica midzy ich a moj rodzin. Najpierw zupe-
nie nie wiedziaam, co odpowiedzie, ale jak nad tym pomy-
laam, powiedziaam, e w naszej rodzinie zawsze mog
by pewna, e do niczego nie bd zmuszana. Nie boj si,
e mnie rodzice zechc zmusi do czego albo e bd uka-
rana. U nas ma si poczucie, e zawsze jest jaka szansa dla
mnie".
Rodzice, ktrzy powanie traktuj nasze propozycje, wnet
pojmuj, co to znaczy mie dom, z ktrego mona wyrzuci
wszelk przemoc. Dowiadczaj na wasne oczy zaskakuj-
cych skutkw danej im szansy wychowania dzieci, ktre nie
znaj koniecznoci uczenia si szkodliwych, obronnych me-
tod stawiania na swoim. Dla ich dzieci znacznie mniej b-
dzie okazji rozwijania zachowa buntowniczych i sprzeciwu
(bo nie bdzie si przeciw czemu buntowa i czemu sprzeci-
wia); znacznie mniej potrzeby poddawania si i biernego
podporzdkowania (nie ma autorytetu wymagajcego pod-
dastwa i podporzdkowania si); znacznie mniej konie-
cznoci zamykania si w sobie i ucieczki (nie bdzie niczego,
przed czym trzeba si zamyka w sobie i przed czym ucie-
ka); take mniej koniecznoci podejmowania dziaa odwe-
towych czy stawiania si" rodzicom (rodzice nie bd pr-
bowali przez swoj psychiczn przewag osiga zwycistw
nad dzieckiem).
196
nie na ujawnienie, czasem uwiadomienie sobie tego, co w
danej sprawie jest istotn przyczyn takiego czy innego za-
chowania si. Gdy wniknie si w problem zasadniczy, to
przewanie ju od rki znajduje si waciwe rozwizanie.
Trzecia metoda jest wanie systemem rozwizywania
problemw: stwarza bowiem rodzicom i dzieciom tak sy-
tuacj, w ktrej mona najpierw okreli, na czym polega
sam problem: poprzez to ustalenie daje wiksz szans doj-
cia do takiego rozwizania, ktre wyjania problem zasa-
dniczy, a nie tylko jego powierzchowne objawy. T sytuacj
dobrze przedstawi problem paszcza przeciwdeszczowego -
przyczyna tkwia tu w lku dziecka przed znalezieniem si z
jego powodu w sytuacji odmieca w spoecznoci szkolnej.
A oto kilka dalszych przykadw. Picioletni Freddy po
kilku miesicach uczszczania do przedszkola wzbrania si
przed dalszym tam chodzeniem. Najpierw matka kilkakro-
tnie zawloka go do przedszkola wbrew jego woli. Potem za-
braa si do rozwizania tego problemu. Opowiedziaa nam
potem, e zaledwie dziesiciu minut potrzebowaa na to,
eby ustali istotn przyczyn. Freddy obawia si, e matka
moe nie przyj po niego i wydawao mu si, e czas mi-
dzy ubraniem si w przedszkolu a przybyciem matki nie ma
koca. Poza tym przychodzio mu na myl, e matka posya
go do przedszkola, eby si go pozby. Matka wyjania
Freddy'emu swoje uczucia: wcale nie chce si go pozbywa i
chtnie zatrzymaaby go w domu. Jednoczenie zaley jej na
tym, eby chodzi do przedszkola. W procesie rozwizywa-
nia problemu znalazo si kilka propozycji, oboje jednak
zdecydowali si na jedno: matka bdzie przychodzi po nie-
go jeszcze zanim zacznie si ubiera w przedszkolu. Od tej
chwili, jak opowiedziaa matka, Freddy zadowolony szed
do przedszkola i wielokrotnie przypomina zawart umow,
co ujawnia, jak bya ona dla niego wana.
Identyczny konflikt w innej rodzinie rozwizano inaczej,
poniewa w procesie rozwizywania konfliktu trzeci meto-
d ujawni si inny gbiej tkwicy problem. W tej rodzinie
picioletnia Bonnie opieraa si przed wstaniem rano i ubie-
raniem si do przedszkola, co stwarzao co rano rodzinie
wiele trudnoci. Tu nastpuje do dugi i wzruszajcy zapis
magnetofonowy posiedzenia, na ktrym Bonnie i jej matka
197
dopracowuj si twrczego rozwizania. To posiedzenie nie
tylko odzwierciedla, jak taki proces pomaga rodzicom
odkry problem ukryty pod powierzchni codziennoci, lecz
take jak wane jest w rozwizywaniu konfliktu trzeci me-
tod aktywne suchanie i jak ta metoda doprowadza do tego,
e uczestniczcy bez zastrzee przyjmuj wypracowane
rozwizanie. Wreszcie ukazuje take wyranie, e zarwno
dzieci, jak i rodzice s zainteresowani w tym, by uzgodnione
obustronne rozwizanie - gdy dojdzie si do niego - zostao
wykonane. Matka zakoczya rozpracowanie jakiego pro-
blemu, dotyczcego caej czwrki dzieci. Teraz zwraca si
wprost do Bonnie i zgasza problem, ktry dotyczy ich obu:
Matka: Bonnie, mam jeszcze problem, ktry chciaabym
omwi z tob, a chodzi mi o to, e rano przy ubieraniu
si tak marudzisz, e my wszyscy spniamy si, a twj
brat nie zda na autobus. Musz wraca do sypialni i
ubiera ci i potem brakuje mi czasu na przygotowanie
niadania i musz wci si spieszy i pogania ebymy
zdyli na autobus. To jest dla mnie wana sprawa.
Bonnie (z naciskiem): Ale ja nie lubi rano si ubiera.
Matka: Nie lubisz si ubiera do przedszkola.
Bonnie: Ja nie chc chodzi do przedszkola, ja bym chciaa
zosta w domu i oglda ksiki z obrazkami, gdy si obu-
dz i jestem ubrana.
Matka: Wolaaby zosta w domu, anieli i do przedszko-
la?
Bonnie: Tak.
Matka: Wolaaby zosta w domu i bawi si z mam?
Bonnie: Tak... ja lubi si bawi i oglda obrazki.
Matka: I nie masz na to duo czasu i moliwoci...
Bonnie: Nie... nigdy nie mam okazji bawi si tak, jak bawi-
my si na urodzinach - a w przedszkolu te tego nie ma,
tam s inne zabawy.
Matka: Ale przecie lubisz te zabawy w przedszkolu.
Bonnie: Nie za bardzo, bo to zawsze to samo.
Matka: Dawniej lubia je, a teraz ju nie lubisz tak
jak przedtem.
Bonnie: Tak, i dlatego wolaabym bawi si w domu.
Matka: To dlatego, e to jest inaczej ni te zabawy w przed-
szkolu i ty nie lubisz robi codziennie tego samego.
198
Bonnie: Tak, nie lubi, eby byo w kko to samo.
Matka: Przyjemniej mie co innego do roboty.
Bonnie: Tak - majsterkowa, jak w domu.
Matka: Majsterkujecie w szkole?
Bonnie: Nie, malujemy tylko kredkami i farbami i robimy
co z papieru.
Matka: To brzmi tak, jakby nie podobao ci si w przed-
szkolu to, e codziennie musisz robi to samo, czy tak?
Bonnie: Nie, nie codziennie s te same zabawy.
Matka: A wic nie bawicie si codziennie w te same zaba-
wy?
Bonnie (z niezadowoleniem): Ja bawi si codziennie w te
same zabawy, a czasem uczymy si nowych zabaw, ale ja
nie lubi po prostu tego, ja chciaabym zosta w domu.
Matka: Nie lubisz uczy si nowych zabaw...
Bonnie (bardzo rozdraniona): Przecie lubi...
Matka: Ale wolaaby by w domu.
Bonnie (z ulg): Tak, ja naprawd wol zosta w domu i ba-
wi si i oglda ksieczki, i by w domu, i spa - kiedy
ty jeste w domu.
Matka: Tylko kiedy ja jestem w domu.
Bonnie: Jeli ty jeste cay dzie w domu, to chc zosta w
domu, a kiedy ty wychodzisz, to pjd do przedszkola.
Matka: To tak brzmi, jakby uwaaa, e mama za mao jest
w domu.
Bonnie: Bo nie jeste. Ty musisz rano albo wieczorem wy-
chodzi do szkoy i uczy twoj klas.
Matka: A ty wolaaby, ebym tak czsto nie wychodzia.
Bonnie: Tak.
Matka: Ty rzeczywicie nieczsto jeste ze mn.
Bonnie: A kady wieczr jestem z Susan, jak ty wychodzisz.
Matka: Ty wolaaby mnie.
Bonnie (z oywieniem): Tak.
Matka: No, to pozwl mi pomyle troch. Ja mam swoje
klasy, w ktrych musz prowadzi lekcje. Nie wiem, jak
rozwiemy ten problem. Moe masz jaki pomys?
Bonnie (z ociganiem): Nie...
Matka: Pomylaam, ebymy po poudniu, kiedy Ricky
pi, pobyy troch razem.
Bonnie (radonie): Bardzo bym tego chciaa.
199
Matka: To by ci si podobao.
Bonnie: Tak.
Matka: Chciaaby mie tak godzin, eby by tylko z
mam.
Bonnie: Tak, bez Randy'ego, bez Terriego, bez Ricky'ego -
tylko ty i ja, bawimy si i ty czytasz mi bajki. Ale nie mu-
sisz wci czyta, bo bdziesz potem zmczona, jak za-
wsze gdy za duo czytasz...
Matka: Tak, zgadza si. Wolaaby to zamiast spania po
obiedzie? - to zreszt osobny problem. Ty ostatnio wcale
nie spaa po obiedzie, wydaje mi si, e ty tego moe wca-
le nie potrzebujesz.
Bonnie: Nie lubi spa po obiedzie, w ogle nie ma o tym
mowy.
Matka: Masz racj, nie mwimy tu o twoim poobiednim
spaniu, tylko mylaam, e moe zamiast tego spania, mo-
gybymy ten czas przeznaczony na spanie wykorzysta,
wtedy mogybymy by razem.
Bonnie: Razem...
Matka: Hm, wtedy moe nie miaaby rano tego uczucia, e
chcesz zosta w domu. Mylisz, e to rozwizaoby nasz
problem?
Bonnie: Ja ciebie wcale nie rozumiem.
Matka: Powiedziaam, e moe po obiedzie znajdzie si
par godzin, kiedy bdziemy razem i mogybymy robi
to, co ty lubisz, a mama w tym czasie nie bdzie wcale
pracowa - bdzie z tob robi to, na co bdziesz miaa
ochot; moe wtedy bdziesz lubia chodzi rano do
przedszkola, jeli bdziesz wiedziaa, e po obiedzie b-
dziemy razem.
Bonnie: Tak, tak bym chciaa. Rano chc chodzi do przed-
szkola i by te tam, kiedy jest czas na spanie - bo my w
przedszkolu te mamy przerw na spanie - a ty potem nie
bdziesz pracowa. Zostaniesz w domu i bdziesz robi
to, co ja bym chciaa.
Matka: Tylko to, co ty bdziesz chciaa, adnego sprztania.
Bonnie (z naciskiem): adnego sprztania.
Matka: No dobrze, moemy sprbowa. Zaczynamy od ju-
tra?
200
Bonnie: Fajnie, ale musimy mie jaki umwiony znak, bo
ty nie bdziesz pamitaa.
Matka: Jeli nie bd pamitaa, to musimy nasz problem
rozwiza na nowo.
Bonnie: Wanie. Wiesz mamo, namaluj jaki adny znak i
powie na twoich drzwiach, eby pamitaa, a ja go po-
tem powiesz na drzwiach w kuchni, eby sobie przy-
pomniaa, i jak ja wrc z przedszkola, to bdziesz pami-
taa, bo zobaczysz ten znak, i jak bdziesz wstawaa, to te
przypomnisz sobie, jak zobaczysz ten znak.
Matka: I nie zapomn, i nie bd sprztaa, i nie poo si
spa.
Bonnie: Dobrze.
Matka: To dobry pomys. Namaluj jaki znak.
Bonnie: Namaluj jeszcze dzi, jak pjd spa.
Matka: Dobrze.
Bonnie: A potem moesz pj na to twoje zebranie.
Matka: No, piknie, myl, e nasz problem jest rozwizany.
Bonnie (z zadowoleniem): Tak.
Matka, ktra skutecznie posuya si trzeci metod, by
ten tak rozpowszechniony i trudny problem rozwiza, opo-
wiadaa nam pniej, e Bonnie przestaa przy rannym wsta-
waniu marudzi i ociga si. Po paru tygodniach Bonnie
owiadczya, e woli wyj na podwrko i bawi si z dzie-
mi ssiadw, anieli tyle czasu przebywa przy matce. Std
pynie nauka, e gdy odkryje si przy rozwizywaniu proble-
mu zasadnicz potrzeb dziecka i znajdzie odpowiednie spo-
soby zaradzenia jej - znika sam problem, jeli tylko aktualne
potrzeby dziecka zostan zaspokojone.
201
ne do odpowiedzialnoci i bezmylne. ) Nastpujcy przy-
kad zosta nam dostarczony przez jednego z absolwentw
naszych kursw:
Ojciec: Musimy co wyjani w sprawie twojego wieczorne-
go chodzenia spa. Codziennie musimy z mam wykca
si z tob i pilnowa, a czasem nawet zmusza, eby o
ustalonej godzinie smej kada si spa. To jest dla mnie
bardzo przykre i stawiam sobie pytanie, jak wobec tego ty
si czujesz.
Laura: Nie lubi, jak na mnie krzyczysz... i nie lubi wcze-
nie chodzi spa. Jestem ju dua i mogabym ju duej
ni Greg (o 2 lata modszy brat) siedzie wieczorem.
Matka: Czujesz, e to nie jest sprawiedliwe, e traktujemy
ciebie tak jak Grega.
Laura: Tak, ja jestem dwa lata starsza ni Greg.
Ojciec: I sdzisz, e powinnimy ci traktowa jak kogo,
kto jest o 2 lata starszy.
Laura: Tak.
Matka: To prawda. Jeli jednak pozwolimy ci duej zosta,
a potem bdziesz marudzi z rozbieraniem i myciem, to
obawiam si, e bardzo pno znajdziesz si ku.
Laura: Ja nie bd marudzi - jeli bd moga zosta z
wami duej.
Ojciec: Moe pokaesz nam przez par dni, czy mona na
tobie polega, a potem moe przesuniemy por spania.
Laura: To te nie jest sprawiedliwe!
Ojciec: To jest niesprawiedliwe, jeli masz sobie zasuy na
pniejsze pjcie spa, hm?
Laura: Mnie si wydaje, e powinnam pniej chodzi spa,
bo jestem starsza (cisza). A gdybym chodzia do ka o
smej i potem do p do dziewitej moga sobie poczyta
w ku?
Matka: Pjdziesz spa o ustalonej porze, a potem zostawi-
my ci wiato, eby moga sobie p godziny poczyta?
Laura: Tak, ja lubi czyta w ku.
Ojciec: Myl, e to bardzo rozsdne, ale kto bdzie patrzy
na zegar?
Laura: Och! Ja tego dopilnuj. Dokadnie o p do dziewi-
tej zgasz wiato.
202
Matka: To zupenie niezy pomys, Lauro, wyprbujemy go
od razu przez par dni?
Wynik tej sprawy tak zrelacjonowa nam ojciec: Od tej
chwili nie mielimy adnych problemw z wieczornym spo-
czynkiem Laury. Gdy o p do dziewitej u Lary palio si
jeszcze wiato, ktre z nas wchodzio do pokoju z krtk
uwag: Ju jest p do dziewitej i wedug naszej umowy
jest pora na zgaszenie wiata. Zawsze reagowaa na to wez-
wanie natychmiastowym zgaszeniem wiata. To rozwiza-
nie pozwolio Laurze sta si du dziewczynk i tak jak
mama i ojciec, wieczorami troch czyta w ku".
203
ciej oglda program wartociowszy wychowawczo anieli
audycje science-fiction. "
Inni rodzice zgaszali nam wyranie odczuwalne zmiany u
dzieci po zastosowaniu przez jaki czas przez rodzicw trze-
ciej metody - a mianowicie lepsze stopnie w szkole, lepsze
stosunki z rwienikami, wiksz otwarto w wyraaniu
swych uczu, mniej niechci do szkoy, wiksze poczucie
odpowiedzialnoci za wykonanie zada szkolnych, wiksz
samodzielno, wicej wiary we wasne moliwoci, rado-
niejszy nastrj, lepsze zachowanie przy stole i inne dalsze
postpy, mile widziane przez rodzicw.
Rozdzia XII
RODZICIELSKIE TROSKI I OBAWY
W ZWIZKU Z METOD BEZ PORAEK
205
Zazwyczaj to oni przedstawiali problemy, tylko czasem my,
dzieci, te co wnosilimy. Mwili przewanie ojciec i mat-
ka, a ojciec przewodniczy. Czasem wygaszali nam co w
rodzaju wykadu albo kazania. Na og mielimy mono
wypowiadania take swojego zdania, ale rozwizania i decy-
zje podejmowali oni. Pocztkowo wydawao nam si to za-
bawne, ale potem stao si nudne. O ile pamitam, niewiele
z tego pozostawao. Najczciej omawiane byy obowizki
domowe, pora pjcia spa i to, ebymy w cigu dnia bar-
dziej liczyli si ze zdaniem naszej matki".
Chocia relacja ta nie jest reprezentatywna dla wszystkich
konferencji rodzinnych, wydaje si, e opisywane konferen-
cje rodzinne odbyway si w interesie rodzicw; ojciec zaj-
mowa zawsze stanowisko przewodniczcego, problemy roz-
wizywali wycznie rodzice, dzieci byy upominane lub
pouczane, problemy wydaway si zbyt abstrakcyjne i bez-
sporne, a atmosfera spotka uprzejma, przyjazna.
Trzecia metoda nie jest zebraniem, ale rzeczywicie meto-
d rozwizywania konfliktw, o ile monoci natychmiast,
gdy si pojawi. Nie wszystkie konflikty obejmuj ca ro-
dzin, wikszo z nich dotyczy jednego z rodzicw oraz je-
dnego dziecka. Pozostali nie musz i nie powinni w tym
uczestniczy. Metoda trzecia nie jest te okazj dla rodzi-
cw, by wygasza kazania albo pogadanki wychowawcze,
co z reguy oznacza, e wychowawca lub kaznodzieja ma ju
gotow odpowied. Wedug trzeciej metody zarwno rodzice
jak i dziecko maj szuka wasnego, indywidualnego rozwi-
zania, a w ogle nie moe by mowy o gotowych rozwiza-
niach problemw, jeli chodzi o nasz metod bez pokona-
nych. Ponadto nie ma adnego przewodniczcego" czy
kierownika"; zarwno rodzic, jak i dziecko s rwnymi
uczestnikami, rwnie zaangaowanymi w znalezienie roz-
wizania ich wsplnego problemu.
Najczciej metoda ta zostaje zastosowana w krtkich, do-
ranych spotkaniach. Nazywamy je problemami na stoj-
co", bo uczestnicy podejmuj swoje problemy raczej
natychmiast, jak si pojawiaj, a nie czekaj z nimi do naj-
bliszej konferencji rodzinnej, by je tam przedstawi na sie-
dzco". Poza tym atmosfera, w jakiej dokonuje si rozwizy-
wania konfliktw wedug trzeciej metody, nie zawsze bywa
206
uprzejma i przyjacielska. Konflikty midzy rodzicami i dzie-
ckiem bywaj czsto naadowane uczuciami i niekiedy roz-
grywaj si w znacznym napiciu.
Oto ojciec potrzebuje samochodu, by jecha na jakie ze-
branie, a tymczasem Joe liczy, e bdzie mg z niego sko-
rzysta i pojecha na jakie wane spotkanie. Sally chce ko-
niecznie na umwion randk ubra si w now kurtk mat-
ki. May Timmy chce koniecznie i na pywalni, mimo e
dzi jest zazibiony. Chuck natomiast musi koniecznie gra
na gitarze przy nastawionym na maksimum wzmacniaczu.
Tego rodzaju konflikty mog rozgrywa si w bardzo go-
rcej atmosferze. Jeli rodzice naucz si pojmowa rnic
midzy regularnymi konferencjami rodzinnymi w starym
stylu a rozwizywaniem konfliktw, stanie si dla nich jasne,
e nie proponujemy im starych metod pod now nazw.
207
cw, zmuszonych do ustpstw. Niektrzy rodzice z ca
oczywistoci argumentuj: Jeli nie bdzie tak, jak ja
chc, to bdzie tak, jak chce moje dziecko". Jest to znany
dobrze sposb traktowania konfliktw jako albo ja - albo
ty".
Trzeba pomc rodzicom poj podstawow rnic mi-
dzy drug a trzeci metod. Trzeba im wielokrotnie przypo-
mina, e przy trzeciej metodzie take ich potrzeby i ycze-
nia musz zosta spenione i take oni musz zaakceptowa
ostateczne rozwizanie. Jeli maj poczucie, e ustpili dzie-
cku, to znaczy, e dziaali drug metod, a nie trzeci. W
konflikcie Bonnie i jej matki (Bonnie nie chciaa chodzi do
przedszkola) np. trzeba, aby matka - tak jak to byo w na-
szym przykadzie - rzeczywicie chciaa powici dziecku
t godzin wycznej uwagi. W przeciwnym wypadku stoso-
waaby drug metod. Niektrzy rodzice nie zauwaaj tego,
e zwyciya take matka Bonnie, poniewa nie musi ju
codziennie rano targowa si i sprzecza z crk, nie ma po-
czucia winy z powodu posyania dziecka wbrew jego ch-
ciom do przedszkola, a take przeywa satysfakcj z odczy-
tania niespenionych pragnie Bonnie i znalezienia moli-
woci ich spenienia.
Mimo to niektrzy rodzice widz w trzeciej metodzie co
najwyej kompromis", a kompromis oznacza dla nich pod-
danie si i uzyskanie tylko czci z tego, co chc osign, a
wic sabo". Gdy sysz takie ich wypowiedzi, przypomi-
na mi si zawsze zdanie wypowiedziane przez Johna F. Ken-
nedy'ego przy obejmowaniu przez niego urzdu prezydenta:
Nie lkajcie si negocjacji, ale nie podejmujcie negocjacji z
lku". Metoda trzecia oznacza negocjacje, ale negocjacje nie
pozbawione odwagi w rozwizywaniu problemu tak dugo,
a znajdzie si rozwizanie, ktre moe zadowoli yczenia i
zaspokoi potrzeby zarwno rodzicw jak i dziecka. Nie
utosamiamy trzeciej metody z pojciem kompromisu w
tym znaczeniu, e uzyskuje si mniej ni si chciao, ponie-
wa nasze dowiadczenie uczy, e wynikajce z niej rozwi-
zania przynosz obu stronom, zarwno rodzicom jak i dzie-
ciom, prawie zawsze wicej, ni oczekuj. Rozwizania te
stanowi czsto to, co psychologowie nazywaj eleganckim
rozwizaniem" - dobrym albo najlepszym dla obu stron.
208
Trzecia metoda nie oznacza wic, e rodzice ustpuj albo
daj si pokona. Wprost przeciwnie. Oto przykad konfli-
ktu obejmujcego ca rodzin; prosz zwrci uwag, jak
nagrodzeni zostali zarwno rodzice, jak i dzieci. Opowiada
matka:
Przyszed czas, by zaplanowa wita wielkanocne. Jak
zwykle uwaaam, e musz koniecznie przygotowa uro-
czysty posiek i zorganizowa uroczysto rodzinn. Mj
m i trzej synowie zgosili inne yczenia i trzeba byo roz-
wiza ten problem. Ojciec chcia wykorzysta wolne dni na
odmalowanie domu i irytowa si na myl o czasie straco-
nym na przyjcie oraz przyjmowanie goci. Mj syn chcia
zaprosi koleg z liceum, w ktrego domu nie urzdzao si
uroczystoci witecznych. Mj studiujcy syn chcia sp-
dzi cae wita w naszym domu na wsi. Najmodszy prote-
stowa przeciwko ubieraniu si w najlepsze ubranie i m-
czarniom uroczystego przyjmowania goci. Dla mnie za
byo bardzo wane dowiadczenie jednoci i wsplnego prze-
ywania wit przez ca rodzin; byam gotowa okaza si
dobr matk i przygotowa pracowicie duo dobrego jedze-
nia. Plan, ktry ostatecznie w wyniku wsplnego rozwizy-
wania problemu wyoni si, wyglda nastpujco. Miaam
przygotowa mniej wyszukane potrawy, ktre po pomalo-
waniu mieszkania przez ojca, mielimy zawie na wie. Syn
przywiezie swego przyjaciela i przed wypraw na wie po-
moe ojcu w malowaniu, ebymy mogli wczeniej wyje-
cha. W rezultacie tym razem nie byo niczyich pretensji i
trzaskania drzwiami. Wszyscy bawili si dobrze - najpik-
niejsza Wielkanoc, jak wsplnie przeya rodzina. Nawet
go mojego syna pomaga w malowaniu. I by to pierwszy
wypadek, e nasi synowie pomagali ojcu bez sprzeczek i wy-
kcania si. Ojciec by rozanielony, synowie peni entuzjaz-
mu, a ja byam szczliwa z powodu moich wysikw ku-
chennych. W dodatku miaam znacznie mniej pracy, ni
wymagaoby organizowanie wielkiego przyjcia. Udao si
bardziej, ni moglibymy wymarzy. Ju nigdy nie bd dy-
ktowaa rozwiza problemw rodzinnych!"
W mojej wasnej rodzinie zdarzy si w zwizku z feriami
wielkanocnymi bardzo ciki konflikt, i trzecia metoda po-
zwolia uzyska zupenie nowe, odpowiadajce wszystkim
209
rozwizanie. Ani moja ona, ani ja nie poczulimy si w a-
dnym momencie sabi, bylimy szczliwi, uniknwszy kosz-
maru Newport Beach.
Nasza pitnastoletnia crka przyja zaproszenie do sp-
dzenia wakacji wielkanocnych z kilkoma przyjacimi w
Newport Beach (w Kalifornii, gdzie bywaj chopcy, oraz
jest piwo, marihuana i policja). Zarwno moja ona jak i ja
mielimy powane zastrzeenia wobec naraania naszej cr-
ki na to wszystko, co zazwyczaj wie si z tymi corocznymi
zjazdami tysicy modziey licealnej. Wyrazilimy swoje za-
strzeenia, ktre jednak, wobec jej wielkiego yczenia sp-
dzenia wakacji z przyjacikami na ciepej play, zostay po-
trakowane jak przysowiowy groch o cian. Balimy si, e
nie potrafimy spokojnie spa, oczekujc nawet w rodku
nocy wezwania, aby j wybawi z jakich kopotw. Zastoso-
wanie aktywnego suchania sprawio co zadziwiajcego -
okazao si, e jej pragnienia obejmoway gwnie wsplne
wakacje z konkretn przyjacik, w jakimkolwiek miejscu,
gdzie bywaj take chopcy i gdzie mona lee na play, by
uzyska efektown opalenizn, budzc podziw po powrocie
do szkoy. Po dwu dniach od ujawnienia si wci nie roz-
wizanego konfliktu crka zgosia wasny projekt rozwi-
zania: Czy nie odpowiadaoby wam spdzenie weekendu
na grze w golfa? Tak dawno nigdzie nie bylicie". Ona za-
braaby swoj przyjacik i moglibymy razem pojecha do
jakiej miejscowoci znanej z dobrych pl golfowych, a je-
dnoczenie pooonej blisko play (wybrzea) - wcale nie w
pobliu Newport Beach, gdziekolwiek, gdzie jednak bywali-
by take chopcy. Nieomal rzucilimy si z entuzjazmem na
to jej rozwizanie, szczliwi z powodu uniknicia niepoko-
ju i lku, z jakim wizaby si jej samodzielny wyjazd do
Newport Beach. I ona bya zachwycona, e speni si jej y-
czenia. Wykonalimy ten plan. Wieczorem, gdy nagralimy
si ju do syta, a dziewczta cay dzie plaoway, spdzili-
my razem miy wieczr. Przypadkowo jednak w tej okolicy
byo mao chopcw, czym dziewczta byy rozczarowane.
Jednak adna z nich nie zgaszaa skarg i nie ujawnia uczu,
ktre by wiadczyy o alu z powodu zaproponowania takie-
go wsplnego spdzenia wakacji.
210
Ta sytuacja ukazuje take, e nie zawsze rozwizanie we-
dug trzeciej metody bywa doskonae. To co miao speni
oczekiwania wszystkich, okazao si dla kogo rozczarowa-
niem. Wydaje si jednak, e w rodzinach, stosujcych meto-
d trzeci, nie wywouje to rozgoryczenia czy niechci; by
moe dlatego, e nie ma wtpliwoci, e to nie rodzice pono-
sz win za rozczarowanie dzieci (jak w pierwszej metodzie),
lecz raczej przypadek, los, pogoda czy po prostu pech. Win
mona przypisa zewntrznym przyczynom czy nie dajcym
si przewidzie okolicznociom, przecie jednak nie rodzi-
com. (To zakada oczywicie, e motywy rodzicw take
byy uczciwe i e i oni nie byli w stanie przewidzie zoli-
woci przyrody czy pecha. ) Dalszym czynnikiem jest take i
to, e trzecia metoda daje dzieciom poczucie, e rozwizanie
byo zarwno ich wasnym jak i rodzicw dzieem.
211
problemy i konflikty. Nic wic dziwnego, e rodzice s scep-
tyczni wobec moliwoci grupowego podejmowania decyzji:
nigdy tego nie widzieli. Wobec czstych wezwa do wycho-
wywania modego pokolenia na penych poczucia odpowie-
dzialnoci obywateli, wnioski wypywajce z takich do-
wiadcze s zatrwaajce.
By moe to wanie jest przyczyn, dlaczego rodzice
uczestniczcy w naszych kursach domagaj si wielu dowo-
dw na to, e grupa rodzinna jest w stanie podejmowa wa-
ne i wartociowe decyzje, nawet takie, ktre bywaj do
trudne i skomplikowane, jak np. konflikty dotyczce takich
spraw:
kieszonkowego i wydatkw,
utrzymywania domu w porzdku i czystoci,
obowizkw domowych,
zakupw dla domu,
uywania samochodu,
korzystania z telewizji,
spdzania wakacji,
zachowania si dzieci w towarzystwie (udziau w uroczysto-
ciach),
posugiwania si telefonem,
pory wieczornego kadzenia si do ka,
godziny posikw,
kto gdzie siada w samochodzie,
korzystania z basenu kpielowego,
z jakich artykuw spoywczych wolno samowolnie korzy-
sta,
przydziau pokoju i szaf,
utrzymywania porzdku we wasnych rzeczach itd.
212
TRZECIA METODA ZABIERA ZBYT DUO CZASU"
213
Moe najbardziej znaczcym wynikiem w yciu rodzin,
ktre posuguj si wychowaniem bez przemocy, i to wyni-
kiem, ktrego nawet nie oczekiwaem, jest wanie ogromna
oszczdno czasu: po pewnym czasie konflikty po prostu
przestaj si pojawia. Wydaje si, e ju nie mamy a-
dnych problemw do rozwizywania" - relacjonuje jedna z
matek po upywie roku od czasu jej uczestnictwa w naszym
kursie. W odpowiedzi na moj prob o przykady zastoso-
wania trzeciej metody w rodzinie pisze inna matka: Chcie-
libymy speni pana prob o materiay, ale okazuje si, e
w ostatnich miesicach nie mielimy zbyt wielu konfliktw,
tak e nawet nie mamy okazji do zastosowania metody i wi-
czenia si w niej". W ubiegym roku w mojej wasnej rodzi-
nie byo tak mao powaniejszych konfliktw rodzice - dzie-
ci, e uczciwie mwic, w tej chwili nie potrafi sobie adne-
go przypomnie, po prostu dlatego, e te rzeczy rozwizuj
si same na bieco, nie narastajc do rozmiarw konflik-
tw.
Liczyem si z tym, e z roku na rok pojawi si nowe
konflikty i jestem pewien, e inni rodzice myleli podobnie.
Skd ta zmiana? Teraz, gdy przemylaem te sprawy, wydaje
mi si to logiczne: metoda trzecia stwarza zasadniczo inn
relacj midzy rodzicami i dziemi. Widzc, e rodzice nie
stosuj wobec nich przemocy - chcc zawsze postawi na
swoim lub po prostu nie liczc si z ich pragnieniami - dzie-
ci te nie przeywaj potrzeby wywierania nacisku, aby uzy-
ska to, na czym im zaley albo by broni si przed wadz
rodzicw. W efekcie nie wystpuje ostre zderzenie si prze-
ciwstawnych de. Mody czowiek rezygnuje z postawy
obronnej, okazuje zrozumienie, liczy si z potrzebami rodzi-
cw tak jak ze swymi wasnymi. Jeeli ma jakie pragnienie,
wypowiada je, a rodzice rozwaaj moliwo jego zaspoko-
jenia. Jeeli okae si trudne do realizacji spenienie ycze-
nia ktrejkolwiek ze stron, traktuj to raczej jako problem
do rozwizania, a nie walk o przeprowadzenie wasnej woli.
Zdarza si jeszcze jedno: zarwno rodzice jak i dzieci za-
czynaj stosowa sposoby uniknicia konfliktw - cho si
ich ju nie boj. Dorastajca crka przypina w widocznym
miejscu kartk dla ojca przypominajc mu, e prosia go o
moliwo skorzystania wieczorem z samochodu. Albo te
214
dostatecznie wczeniej uzgadnia, czy jej zamiar zaproszenia
przyjaciki na kolacj nie przeszkadza rodzicom. Prosz
zwrci uwag, e nie prosi ona o pozwolenie: proba o po-
zwolenie charakteryzuje bowiem metod pierwsz w wycho-
waniu i oznacza sytuacj, w ktrej rodzice mog odmwi
swojego pozwolenia. W klimacie trzeciej metody dziecko
mwi: Chciabym, jeli nie bdzie to przeszkadza wa-
szym planom, zrobi to czy tamto".
215
towanie usiuj jako usprawiedliwi i uzasadni przedsta-
wiajc swych poddanych jako ludzi niepenowartociowych,
niezdolnych do samostanowienia.
Jak mona odway si zaprzeczy przekonaniu, e rodzi-
ce s mdrzejsi i bardziej dowiadczeni ni dzieci? Wydaje
si to przecie prawd oczywist. A jednak ilekro na kursie
zadajemy pytanie, czy ich rodzice podejmowali wobec nich
- na zasadzie pierwszej metody - niezbyt mdre decyzje -
wszyscy odpowiadaj, e tak. Jak atwo rodzice zapominaj
wasne dowiadczenia dziecistwa! Jake atwo zapomina
si, e dzieci czsto lepiej ni ich rodzice wiedz, kiedy s
zmczone czy godne; wicej wiedz o cechach swoich przy-
jaci, znaj wasne denia, cele, a take to, jak s traktowa-
ne przez poszczeglnych nauczycieli; wicej wiedz o pop-
dach, potrzebach wasnego ciaa, o tym, kogo kochaj lub
nie kochaj, kogo ceni, a kogo nie szanuj.
Rodzice dysponuj wiksz wiedz? Nie, zwaszcza w
odniesieniu do wielu rzeczy, ktrymi interesuj si ich dzie-
ci. Rodzice dysponuj spor i cenn wiedz oraz dowiad-
czeniem. Ta wiedza i to dowiadczenie nie musz zosta za-
przepaszczone. Wielu rodzicw uczestniczcych w naszych
kursach nie zauwaa pocztkowo tego, e ich wasny rozs-
dek i take rozsdek dziecka przez zastosowanie metody
bez przemocy" ulega mobilizacji.
Nikt nie zostaje odsunity od zadania rozwizania proble-
mu (w przeciwiestwie do pierwszej metody, ktra ignoruje
mylenie dziecka i drugiej metody, ktra z kolei ignoruje
mylenie rodzicw). Matka dwu czarujcych, wyjtkowo in-
teligentnych dziewczt bliniaczek opowiedziaa o udanym
rozwizaniu problemu, czy bliniaczki mog przeskoczy je-
dn klas szkoln, aby zajcia szkolne byy dla nich bardziej
interesujce i stawiajce im wiksze wymagania, czy raczej
maj pozosta w niszej klasie ze swymi koleankami. Cho-
dzio o decyzj, na og tradycyjnie zastrzeon specjali-
stom" - nauczycielom i rodzicom. W tym wypadku matka
miaa swoje zdanie, ale pozostawia spraw mdroci uczu
swych crek, ich wasnej ocenie moliwoci intelektualnych,
ich zdaniu o tym, co uznay za najlepsze dla siebie. Przez
kilka dni rozwaay wszystkie za i przeciw", wysuchay, co
jako swoje przekonanie przedstawia im matka, a take in-
216
formacji uzyskanych od nauczycieli, a nastpnie zgodziy si
na przeskoczenie jednej klasy. Wynik tej rodzinnej decyzji
okaza si wyjtkowo korzystny zarwno jeli chodzi o sa-
mopoczucie bliniaczek, jak i ich postpy w szkole.
217
i dziecko zaczo krzycze ze zoci. Jej krzyk wyzwoli we
mnie gniew, wic przyklkam obok niej jak to zazwyczaj ro-
bi i chciaam zapi rzemyki. Ona jednak odpychaa mnie i
krzyczaa dalej. Niewiele brakowao, bym wzia j oraz ko-
nika i zaniosa do pokoju dziecinnego, eby odgrodzi si
zamkniciem drzwi od jej wrzasku. Wtedy nage co we
mnie jakby zaskoczyo: przyklkam, pooyam rk na jej
rczkach i powiedziaam: Jeste wcieka, e nie umiesz
sama tego zapi. Dziecko kiwno gwk tak; przesta-
o krzycze i po kilku cichncych kaniach znowu zaczo
koysa si na koniu, wyranie w dobrym humorze. A ja po-
mylaam: Czy to rzeczywicie jest takie proste?" Tej w
pewnym sensie zaskoczonej matce musiabym powiedzie:
Nie, nie zawsze jest to takie proste", ale trzecia metoda
dziaa zadziwiajco dobrze wobec dzieci w wieku przed-
szkolnym, a nawet niemowlt.
Przypominam sobie taki oto epizod z ycia naszej rodzi-
ny: Gdy nasza crka miaa 6 miesicy, spdzalimy czteroty-
godniowy urlop w chacie rybackiej nad jeziorem. Przed wy-
jazdem uwaalimy si za szczliwych, bo ju nie potrzebo-
walimy naszej maej karmi midzy jedenast wieczorem a
sidm rano. Wyjazd w nowe otoczenie wprowadzi jednak
zmian naszej szczliwej sytuacji. Maa zacza si budzi o
czwartej nad ranem domagajc si posiku. O tak wczesnej
porze byo uciliwe, przykre przygotowywanie dla niej je-
dzenia. We wrzeniu bywao lodowato zimno w chacie, a
mielimy tylko piec wglowy. To oznaczao, e albo podej-
miemy trud rozpalenia ognia, albo owijajc si w koce dla
zachowania ciepa, bdziemy podgrzewa na maej kuchen-
ce elektrycznej mleko i podawa je dziecku. Uznalimy, e
jest to typowy konflikt potrzeb, wymagajcy wsplnego roz-
wizania. Naradzilimy si z on i zdecydowalimy zapro-
ponowa creczce inne rozwizanie w nadziei, e moe je
zaakceptuje. Zamiast obudzi j do butelki o jedenastej, po-
zwolilimy jej spa do dwunastej i wtedy dopiero nakarmili-
my j. Nastpnego ranka spaa do pitej rano. A wic ju
lepiej. Nastpnego wieczoru zadalimy sobie trud, eby da
jej wicej wypi ni zwykle, o godzinie p do pierwszej w
nocy, i pooylimy j z powrotem. Udao si, dziecko zaak-
ceptowao nasze postpowanie. Tego i nastpnego ranka nie
218
obudzio si wczeniej ni o sidmej, kiedy i tak zamierzali-
my wstawa, eby wypyn na jezioro: o tej porze ryby
bior najlepiej. Nikt nie zosta pokonany, zwyciyy obie
strony.
Jest wic nie tylko moliwe zastosowanie trzeciej metody
wobec niemowlt, ale jest w ogle wane, zacz jej stosowa-
nie jak najwczeniej w yciu dziecka. Im wczeniej si za-
cznie, tym prdzej dziecko nauczy si, jak wej w kontakty
z innymi w sposb rzeczywicie demokratyczny, a take
uznawa cudze potrzeby i poznawa je, gdy jego wasne po-
trzeby bd respektowane. Wyksztaceni przez nas rodzice
dzieci starszych przyzwyczajeni do metody wadzy i prze-
mocy, maj zwykle wiksze trudnoci ni ci rodzice, ktrzy
metod trzeci stosuj od samego pocztku. Jeden z ojcw
relacjonowa na kursie, e jego najstarszy syn przy okazji kil-
kakrotnych ojcowskich prb postpowania wedug trzeciej
metody powiedzia: Co za now psychologiczn technik
stosujecie, aby doprowadzi nas do tego, ebymy robili to,
czego wy chcecie?" Ten spostrzegawczy syn, przyzwyczajo-
ny do postpowania w konfliktach wedug zasady poraka-
zwycistwo (w ktrej zazwyczaj dzieci s pokonanymi),
uzna za nieprawdopodobne dobre zamiary rodzicw i ich
uczciwe prby okazania zaufania. W nastpnym rozdziale
postaram si pokaza, jak poradzi sobie z takim oporem u
nastolatkw.
219
natychmiastowego i zdecydowanego dziaania. Jednake
przed sytuacj krytyczn, w ktrej dziecko wybiega pod sa-
mochd albo musi zosta umieszczone w szpitalu, mona
stosowa metod bez przemocy. Jeli dziecko zacznie wybie-
ga na ulic, moe ojciec lub matka najpierw prbowa po-
rozmawia z nim o grocym ze strony jadcych samocho-
dw niebezpieczestwie; moe je oprowadzi wok domu i
pokaza, poza jak granic nie jest bezpieczne, moe poka-
za mu obrazek przedstawiajcy przejechane dziecko albo
przejecha jaki przedmiot ulegajcy zniszczeniu; mona
ogrodzi teren albo przez par dni obserwowa dziecko i
upomina je kadorazowo, gdy przekroczy wyznaczon gra-
nic. Nawet gdybym przyj postaw karzc, nie narazi-
bym ycia dziecka wyobraajc sobie, e sama groba kary
powstrzyma je przed wybiegniciem na ulic. Na wszelki
wypadek wolabym podj pewniejsze metody.
U dzieci, ktre zachoroway i ich leczenie wymaga pobytu
w szpitalu chirurgicznym albo zastrzykw czy zaywania le-
kw, metody wolne od przymusu mog okaza si wyjtko-
wo skuteczne. W nastpujcym przykadzie dziewicioletnia
dziewczynka z matk znalazy si w drodze do kliniki der-
matologicznej, by rozpocz leczenie ostrego kataru sienne-
go zastrzykami podawanymi 2 razy tygodniowo. Matka po-
suya si tu tylko metod aktywnego suchania:
Betty (w dugim monologu): Ja nie chc tych zastrzykw,
kto chciaby dostawa zastrzyki?... Zastrzyki s bolesne...
Moe zawsze bd musiaa je dostawa... dwa razy w ty-
godniu... To ju wol kicha i smarka... Czemu mi to ka-
esz znosi?
Matka: Hm, hm.
Betty: Mamo, pamitasz, jak miaam kiedy odamki szka
w kolanie i wtedy te dostaam zastrzyk?
Matka: Tak, pamitam, dostaa wtedy surowic przeciw-
tcow, kiedy lekarz powyjmowa te odamki.
Betty: Pielgniarka mwia do mnie i kazaa mi obejrze so-
bie obrazek wiszcy na cianie. Wtedy nawet nie poczu-
am ukucia ig.
Matka: Niektre pielgniarki potrafi tak da zastrzyk, e
wcale si tego nie zauwaa.
Betty (przed klinik): Ja tam nie wejd.
220
Matka (wchodzc, mwi przez rami): Ty naprawd wolaa-
by ze mn nie wchodzi.
Betty wchodzi z wyranym ociganiem.
Matka opisaa dalszy przebieg zachowania crki. Betty osta-
tecznie wesza, zachowaa si zgodnie z wczeniejsz umo-
w, dostaa swoje zastrzyki, pielgniarka pochwalia j za
wspprac. Matka Betty dodaa jeszcze: Dawniej wygosi-
abym jej dugi wykad o koniecznoci przestrzegania zale-
ce lekarza dotyczcych planu leczenia albo opowiadaa-
bym, jak bardzo pomogy mi zastrzyki, gdy cierpiaam na
alergi, albo tumaczyabym, e zastrzyki nie bd bolesne,
albo te wygosiabym umoralniajce kazanie o tym, e
moe by szczliwa nie majc powaniejszych kopotw ze
zdrowiem, albo nawet zdenerwowaabym si i daa jej do
zrozumienia, e ma przesta jcze. Na pewno nie daabym
jej okazji przypomnienia sobie pielgniarki, ktra daa jej
kiedy zastrzyk tak, e, jak Betty mwia, nawet nie poczua
ukucia".
221
Tym rodzicom stawiamy wtedy pytanie: Jak to si dzieje,
e pan respektuje kogo dorosego ze wzgldu na jego uzdol-
nienia i jego wiedz?" Odpowied brzmi zazwyczaj: No,
musi on jako udowodni swoje uzdolnienia, musi sobie w
jaki sposb zdoby moje uznanie". Na og rodzice ci naby-
waj zrozumienia, e i oni musz zdoby uznanie i szacunek
swoich dzieci, udowadniajc swoje uzdolnienia i swoj wie-
dz. Gdy si dobrze zastanowi, uwiadamiaj sobie, e
uznania innych ludzi nie mog wymaga - musz je zdoby.
Jeli ich uzdolnienia i wiedza zasuguj na uznanie, ich dzie-
ci bd ich respektoway. W przeciwnym razie nie.
Rodzice, ktrzy zadali sobie rzetelny trud zastpienia me-
tody zwycizca pokonany trzeci metod, odkrywaj na
og, e ich dzieci nabywaj nowego rodzaju respektu wobec
nich - nie jest to taki respekt, jaki wywodzi si z lku, lecz
ten, ktry opiera si na przewiadczeniu, e ojciec i matka
reprezentuj wartoci osobowe.
Pewien kierownik szkoy napisa do mnie nastpujcy,
wstrzsajcy list: Najlepiej przedstawi Panu, co znaczy w
moim yciu trening wychowawczy rodzicw, opisujc moj
histori. Moja pasierbica nie lubia mnie od chwili mojego
pojawienia si - miaa wwczas dwa i p roku. To byo dla
mnie naprawd dotkliwe - to jej odepchnicie mnie. Na ogl
dzieci mnie lubi - a Sally nie. I ja poczuem, e j odrzu-
cam, a nawet nie znosz. Doszo do tego, e kiedy nad ra-
nem przeyem koszmarny sen, w ktrym przeyem moje
negatywne do niej uczucia w tak drastycznej formie, e zbu-
dziem si prawie w szoku przeraenia. Zrozumiaem, e po-
trzebuj pomocy. Udaem si do psychoterapeuty. Zastoso-
wana terapia doprowadzia do pewnego odprenia, ale Sal-
ly wci mnie nie lubia. Sze miesicy po zakoczeniu
psychoterapii - Sally miaa ju wwczas 10 lat - zgosiem
si na wasz kurs dla rodzicw, a potem nawet zaczem sam
naucza waszej metody. W cigu roku midzy mn a Sally
nawiza si tak dobry kontakt, o jakim mogem poprzednio
tylko marzy i yczy go sobie. Ona ma teraz 13 lat. Respe-
ktujemy siebie nawzajem, lubimy si, czsto artujemy,
miejemy si, pracujemy i paczemy czasem razem. Moje
wiadectwo dojrzaoci otrzymaem od Sally jaki mie-
sic temu. Bylimy ca rodzin na obiedzie w chiskiej re-
222
stauracji. Gdy otworzylimy podane nam ciasteczka szcz-
cia Sally milczc przeczytaa znalezion w ciastku karte-
czk, a potem podaa mi j, mwic: Ta powinna bya tra-
fi do Ciebie, ojcze. Przeczytaem nastpujce zdanie: B-
dziesz szczliwy w swoich dzieciach, a one w tobie. Jak
Pan widzi, mam szczeglny powd wyrazi Panu moje po-
dzikowanie za otrzymane wyksztacenie rodzicielskie".
Uznanie i szacunek Sally dla jej ojczyma - jest to wanie
to, czemu przyklasnaby wikszo rodzicw, czego oni so-
bie naprawd ycz od swoich dzieci. Metoda trzecia spra-
wia, e dzieci trac respekt oparty na strachu. C jednak
przez to trac rodzice, jeli w zamian otrzymaj duo lepszy
rodzaj respektu i uznania?
Rozdzia XIII
PRAKTYCZNE ZASTOSOWANIE METODY
BEZ PORAEK
JAK ZACZ?
Rodzice, ktrzy osignli najlepsze rezultaty przez wpro-
wadzenie metody bez poraek, powanie traktuj nasz
rad, by zasi wraz z dziemi i wyjani im, o co chodzi w
tej metodzie. Nie naley zapomina, e wikszo dzieci
opanowuje wietnie t metod razem z rodzicami. Jeli s
przyzwyczajone, e konflikty likwidowane s metodami
pierwsz i drug, powinny dowiedzie si, czym rni si od
nich metoda trzecia. Niektrzy rodzice zastosowali ten sam
diagram, co wykadowcy wobec nich. Rysuj schemat
wszystkich trzech metod i wyjaniaj, na czym polegaj r-
nice. Przyznaj, e wielokrotnie zwyciali kosztem dzieci -
i na odwrt. Potem wyraaj swoj niecierpliwo, by sko-
czy z dotychczasowym postpowaniem i niezwocznie
wprowadzi metod naprawd bez poraek. Po takim wpro-
wadzeniu dzieci zazwyczaj s pene entuzjazmu. S zreszt
ciekawe poznania trzeciej metody i czekaj niecierpliwie,
eby j wyprbowa. Niektrzy z rodzicw przyznaj si
wobec dzieci, e uczestniczyli w szkoleniu rodzicw w dzie-
dzinie skutecznego wychowania" i e ta nowa metoda jest
tym, co chcieliby sprawdzi we wasnej rodzinie. Oczywi-
224
cie, e takie wprowadzenie nie bdzie waciwe, jeli chodzi
o dzieci poniej trzech lat. Wobec tak maych dzieci wpro-
wadza si j po prostu bez wyjanie.
225
okazuj niepewnoci przez tak bezskuteczne wypowiedzi jak:
Nie chciaby wzi udziau w rozwizaniu problemu?"
albo myl, e byoby dobrze, gdybymy prbowali to wy-
jani".
3. W sposb nie pozostawiajcy wtpliwoci i z ca pasj,
jak odczuwasz, powiedz dokadnie, co czujesz, jakie twoje
pragnienie pozostaje niezaspokojone, albo co ci niepokoi.
Decydujce jest, eby wypowiada si w pierwszej osobie,
perja". Ja si bardzo gniewam, gdy widz, e tak staran-
nie przeze mnie posprztana kuchnia po twoim obiedzie po
szkole jest znw zupenie brudna" albo Martwi si, e
mj samochd moe zosta uszkodzony, a ty si zranisz, jeli
nadal bdziesz przekracza dozwolone szybkoci", albo
Odczuwam to jako niesprawiedliwe wobec mnie, e musz
wkada w gospodarstwo domowe tyle pracy, w ktrej wy,
dzieci, mogybycie mi pomc".
4. Unika zda, ktre upokarzaj dziecko albo obwiniaj,
jak np. Zrobilicie mi nieporzdek w kuchni", Ty bardzo
lekkomylnie obchodzisz si z samochodem", Wy zacho-
wujecie si w domu jak banda wyzyskiwaczy".
5. Zupenie wyranie okaza, e jest twoim yczeniem,
aby i oni razem z tob podjli poszukiwanie takiego wyjcia,
ktre byoby do przyjcia dla obu stron, takiego rozwiza-
nia, dziki ktremu wszyscy moemy y" i potrzeby
wszystkich zostan zaspokojone. Decydujce jest, eby dzie-
ci uwierzyy w rzetelno twojego yczenia, by znale takie
rozwizanie, w ktrym nie bdzie pokonanych. Musz wie-
dzie, e dewiz tej gry" -jest zasada: bez poraek i poko-
nanych, a nie zwycizca - pokonany w nowym przebraniu.
226
1. Sprbuj najpierw wydoby od dzieci rne rozwizania.
Twoje wasne propozycje dodasz pniej. (Modszym dzie-
ciom moe pocztkowo sprawia trudnoci wynajdywanie
rozwiza).
2. Najwaniejsze: nie ocenia adnego z zaproponowa-
nych rozwiza, nie wyrokowa i nie wyraa lekcewaenia.
Na to przyjdzie czas w nastpnej fazie. Przyjmuj (akceptuj)
wszystkie pomysy rozwiza. Przy pomysach bardzo zo-
onych dobrze byoby je zapisa. Przyjmujc propozycje nie
oceniaj, nawet sowem dobre", bo mogoby to oznacza, e
inne zgoszone na list s mniej dobre.
3. Prbuj nie wyraa adnej uwagi, nie okaza na tym
etapie, e ktre ze zgoszonych rozwiza jest dla ciebie nie
do przyjcia.
4. Jeli stosujesz metod bez poraek z okazji problemu
obchodzcego kilkoro dzieci, a ktre z nich nie zgasza a-
dnej propozycji rozwizania, powiniene je zachci do
wasnego udziau.
5. Domagaj si dalszych propozycji rozwiza tak dugo,
a okae si, e nikt dalszych nie znajduje.
227
KROK 4: ZDECYDOWA SI NA NAJLEPSZE ROZWIZANIE
228
nych, to: Jak czsto?", W ktrych dniach?", i Co jest
konkretnie wymagane?" Przy konfliktach dotyczcych pory
kadzenia si do ek rodzina bdzie pewnie dyskutowa,
kto bdzie sprawdza godzin na zegarze i podawa czas. W
konfliktach dotyczcych porzdku w pokoju dzieci moe
trzeba bdzie bliej okreli, co rozumiemy jako porzdek.
Rozwizania wymagaj niekiedy zakupw takich jak np.
tablica jako punkt ogosze, worek na bielizn dla dziecka,
nowe elazko do prasowania dla crki itp. W tych przypad-
kach moe okaza si konieczne ustalenie, kto to zaatwi i
take, kto za to bdzie paci. Pytania wykonawcze zostawia-
my na moment, gdy ju wszyscy jasno ustal, e godz si na
ostateczn decyzj. Nasze dowiadczenie mwi zreszt, e
gdy podjta zostanie ostateczna decyzja wybranego rozwi-
zania, to elementy jego wykonania zazwyczaj atwo si usta-
la.
229
azience i pokoju dziecicym, pracowaa zaledwie 3 godziny
tygodniowo. To wydawao si niesprawiedliwe wobec mod-
szej, dlatego po dwch tygodniach rozkad obowizkw zo-
sta zmodyfikowany.
Naturalnie nie wszystkie posiedzenia podejmowane dla
rozwizania konfliktw bez przemocy, wymagaj przejcia
wszystkich szeciu krokw. Niekiedy problem zostaje roz-
wizany dziki jednej propozycji, kiedy indziej na etapie
oceniania zgoszonych moliwoci kto jeszcze dorzuci naj-
lepsz. Niemniej jednak warto zachowa w pamici i uwa-
dze t drog szeciu krokw.
230
bdzie wolna od zastrzee rodzicw i dopomoe do podj-
cia dziaa, ktre bd w peni dla nich do przyjcia.
Poniewa w przebiegu rozwizywania problemw mog -
zarwno po stronie rodzicw jak i dzieci - wystpi silne
emocje, aktywne suchanie ma decydujce znaczenie dla
otwartego wyraenia tych emocji i zarazem ich rozprosze-
nia, co wyranie pomoe w dalszym procesie rozgryzania"
problemu. Poza tym aktywne suchanie jest wanym sposo-
bem pokazania dziecku, e proponowane przez nie rozwi-
zania zostay zrozumiane i zaakceptowane - sposobem lep-
szym, ni wysuwanie w dobrej wierze propozycji; a take,
e zrozumiane zostay wszystkie jego wypowiedzi i oceny
dotyczce proponowanych rozwiza potraktowano jako
podane i zaakceptowane.
Wypowiedzi ja" ze strony rodzicw decyduj w post-
powaniu z wykluczeniem siy o tym, e dzieci wiedz, co
odczuwaj rodzice, nie doznajc jednoczenie obwiniania i
zawstydzajcych upokorze. Wypowiedzi ty" w sytua-
cjach konfliktowych najczciej prowokuj sprzeciw w po-
staci odbicia pieczki i uycia zwrotu: A ty... " i prowadz
do tego, e dyskusja wyradza si w nieproduktywn sprze-
czk, w ktrej spierajce si strony wspzawodnicz w wy-
najdywaniu ranicych i obraliwych epitetw. Wypowiedzi
w pierwszej osobie J a " potrzebne s, by dzieci dowiedziay
si i pojy, e rodzice te maj potrzeby i pragnienia, i e
powanie zaley im na tym, by te potrzeby nie byy ignoro-
wane tylko dlatego, e dziecko ma wasne potrzeby i ycze-
nia. Uywajc wypowiedzi ja" daj do zrozumienia: Je-
stem czowiekiem, ktry ma swoje potrzeby i uczucia", I ja
mam prawo do czego w yciu", Mam pewne prawa w na-
szej rodzinie".
231
Pierwsza prba rozwizania problemw bez przemocy
mogaby zosta zainicjowana przez matk czy ojca w ten
mniej wicej sposb: Teraz, gdy ju wiemy, na czym polega
rozwizywanie konfliktw bez przemocy (albo metod trze-
ci), sprbujmy przypomnie jakie nasze rodzinne nie ro-
zwizane problemy. Najpierw wic powiedzcie dzieci, jakie
waszym zdaniem sprawy powinny zosta uporzdkowane.
Co chciaybycie rozwiza lepiej ni dotychczas? Jakie sy-
tuacje s dla was przykre do zniesienia?"
Korzyci wynikajce z podjcia jako pierwszych proble-
mw zgoszonych przez dzieci - s oczywiste. Po pierwsze,
dzieci s zachwycone, e nowa metoda przynosi im korzyci.
Po drugie, chroni to przed bdnym podejrzeniem, e rodzi-
ce wpadli na nowy pomys zaspokojenia przede wszystkim
swych wasnych potrzeb. Jedna z rodzin, ktre tak zaczy,
skoczya posiedzenie list zaale dotyczcych zachowania
si matki: Matka nie zaatwia w por zakupw, tak aby w
domu byo do zapasw ywnoci. Mama rozwiesza w a-
zience swoj wypran bielizn i poczochy nie zostawiajc
miejsca na rzeczy dzieci. Matka nie uprzedza dzieci, o ktrej
godzinie wrci z pracy i przygotuje obiad. Matka zbyt czsto
wymaga, by najstarszy syn odwozi samochodem modsze
siostry". Przedstawiwszy te zaalenia dzieci okazay si
skonne do wysuchania, jakie zastrzeenia wobec ich zacho-
wania wysuwa matka.
Czasem dobrze jest, gdy rodzina na pocztku ustali pewne
reguy odbywania posiedze dla rozwizywania proble-
mw. Rodzice mog zaproponowa, by zawsze mwia tylko
jedna osoba, ktrej si nie przerywa. Trzeba jasno przedsta-
wi, e nie ma mowy o gosowaniu, posiedzenie suy znale-
zieniu takiego rozwizania, ktre zadowoli wszystkich.
Mona przyj, e nie zainteresowana jakim konfliktem
midzy innymi obecnymi osoba opuszcza pokj. Trzeba
uzna wsplnie niedopuszczalno sprzeczek w czasie roz-
wizywania konfliktw. Jedna z rodzin postanowia, e w
czasie posiedzenia nie odbiera si telefonw. Wiele rodzin
uznao za poyteczne posuenie si tabliczk czy notesem
przy rozwizywaniu niektrych bardziej skomplikowanych
problemw.
232
TRUDNOCI, Z KTRYMI POWINNI LICZY SI
RODZICE
233
Nam zupenie powanie zaley na tym, by znale rozwi-
zanie, ktre ty bdziesz mg zaakceptowa".
Nie prbujemy zmusi ci do podporzdkowania - ale te
nie chcemy ustpi tobie".
Jestemy zmczeni cigymi sprzeczkami w rodzinie. S-
dzimy, e ten nowy sposb pozwoli nam upora si z konfli-
ktami".
Bardzo nam na tym zaley, eby sprbowa. Jestemy pe-
wni, e to bdzie grao".
Zazwyczaj takie wypowiedzi usuwaj skutecznie podejrz-
liwo i opr. Jeli nie, rodzice mog pozostawi problem
przez kilka dni nie rozwizany, potem znw sprbowa me-
tody bez przemocy. Mwimy rodzicom: Przypomnijcie so-
bie po prostu, jak sceptyczni i nieufni bylicie sami, gdy po
raz pierwszy syszelicie nas na kursie, mwicych o meto-
dzie bez przemocy. Moe to wam pomoe zrozumie pierw-
sz, sceptyczn reakcj waszych dzieci".
234
zanie, ktre byoby dla nas do przyjcia", Czy zbadali-
my ju wszystkie moliwoci?", Wemy si za to je-
szcze ostrzej".
5. Odkryjcie, w czym tkwi trudno i ustalcie, czy postpu
w rozwizywaniu nie hamuj jakie nie wypowiedziane
ale czy jaki ukryty punkt. Moecie powiedzie:
Chciabym wiedzie, co w tym jest, co nam przeszkadza
znale jakie rozwizanie?", Moe drani nas jeszcze
inne rzeczy, ktre nie zostay wypowiedziane?"
Jedna czy kilka takich prb sprawi, e kwesti rozwiza-
nia problemu mona podj na nowo.
235
douczynienia i kary s na miejscu, jeli rozcigaj si take
na rodzicw, gdy oni nie dotrzymaj swoich umw. Dzi wi-
dz t spraw inaczej. Jest lepiej, jeli rodzice wykluczaj
kary za zapomnienie czy zaniedbania zada przydzielonych
i przyjtych trzeci metod.
Przede wszystkim rodzice daj do zrozumienia, e trzecia
metoda ma wyeliminowa kary, nawet jeli dzieci pobudzaj
ich do karania, co si czsto zdarza. Po drugie, wicej zysku-
je si przez zaufanie dobrym zamiarom dziecka i jego poczu-
ciu odpowiedzialnoci. Dzieci mwi do nas: Jeli czuj, e
masz do mnie zaufanie, nie bd si skania do tego, by je
zawie. Jeli jednak czuj, e rodzice albo nauczyciel mi nie
ufaj, wtedy mgbym robi dalej, co chc, bo i tak tego ode
mnie si spodziewaj. Sdz oni, e jestem zy. Jestem i tak
podejrzany, wic czemu nie miabym zrobi tego zaraz, o co
mnie podejrzewaj". Podejmujc metod bez przemocy ro-
dzice powinni przyj po prostu, e dzieci dotrzymaj swo-
ich zobowiza. Zaufanie stanowi cz nowej metody -
zaufanie do siebie nawzajem, zaufanie do dobrej woli do-
trzymania obietnic, wypenienia zobowiza, dotrzymania
swojej czci umowy.
Kada wzmianka o zadouczynieniu czy karze zdradza
automatycznie nieufno, podejrzenie, wtpliwo, pesy-
mizm. To oczywicie nie oznacza, e dzieci zawsze bd za-
chowywa si zgodnie z umow. Nie bd. Chodzi o to, eby
rodzice zaoyli, e dzieci zrobi to, czego si podjy. Nie-
winny, dopki nie udowodni si winy" albo wiadomy
swej odpowiedzialnoci, pki nie wykae si nieodpowie-
dzialnoci" - brzmi zasada, ktr polecamy.
236
4. Moe po prostu zapominaj.
5. Moe sprawdzaj metod bez przemocy; prbuj, czy
ojciec lub matka rzeczywicie myl tak, jak mwi; dzie-
ci sprawdzaj, czy mog sobie pozwoli na zamanie
przyrzecze.
6. By moe zgodziy si wtedy na jakie rozwizanie pro-
blemu, bo zmczyo je nuce posiedzenie rodzinne.
Wszystkie te przyczyny podali nam rodzice jako powody,
dla ktrych dzieci zaniedbay wykonania powzitych posta-
nowie. Uczymy tych rodzicw, by kadego modego czo-
wieka nie dotrzymujcego wsplnej umowy otwarcie i bez-
porednio skonfrontowa z osobist wypowiedzi rodzicw.
Kluczem tego dziaania jest wic wypowied ja" - adne-
go zarzutu, wymwki, upokorzenia, groby. Ta konfrontacja
powinna dokona si jak najwczeniej, na przykad w tej for-
mie:
Jestem rozczarowana tym, e nie zrobie tego, co byo
twoim zadaniem wedug naszej umowy".
Suchaj Jimmy, uwaam, e to nie jest fair wobec mnie, ja
dotrzymaam mojej czci umowy, a ty nie dotrzymae two-
jej".
Myl, e uzgodnilimy, e... i teraz stwierdzam, e ty nie
zaatwie twojej czci umowy. To mi si nie podoba".
Miaam nadziej, e nasz problem zosta przez nas rozwi-
zany, a teraz denerwuj si, bo wyglda na to, e on nie jest
wcale rozwizany".
Takie osobiste wypowiedzi ja" wywouj u modziey
jak reakcj, ktra moe ci co wicej powie i pomoe zro-
zumie przyczyny niedotrzymania umowy zawartej trzeci
metod. Mamy wic znowu moment aktywnego suchania.
Zawsze jednak ktre z rodzicw w kocu wyjani, e w me-
todzie bez poraek oczekuje si od kadego odpowiedzialno-
ci i rzetelnoci. Oczekuje si, e zobowizania bd wyko-
nane: To nie jest jaka gra, staramy si powanie uwzgld-
nia potrzeby wszystkich".
Wymaga to prawdziwej dyscypliny, prawdziwej dobrej
woli, prawdziwej pracy. Zalenie od przyczyn, dla ktrych
dziecko nie dotrzymao sowa, rodzice stwierdz, e ich wy-
powiedzi bezporednie, wypowiedzi ja" oka si skute-
czne; e zmusz na nowo podj problem i poszuka lepsze-
237
go rozwizania albo e chc pomc dziecku znale sposo-
by, ktre pomog mu przypomnie sobie podjte zobowi-
zania.
Jeli dorastajce dziecko zapomniao, mog rodzice posta-
wi pytanie, co mona zrobi, eby nastpnym razem pomy-
lao o tym. Moe potrzebny jest zegarek, moe budzik, no-
tatka osobista albo ogoszenie na tablicy, wze na chustecz-
ce, kalendarz, jaki umowny znak w pokoju dziecka? Czy ro-
dzice powinni przypomina? Czy maj przej odpowie-
dzialno za mwienie dziecku o tym, kiedy ma wykona to,
do czego si zobowizao?,, W adnym wypadku" - odpo-
wiadamy. Pomijajc niedogodno dla rodzicw, przypomi-
nanie stwarza trwa zaleno dziecka, hamuje rozwj jego
dyscypliny wewntrznej i odpowiedzialnoci za swoje post-
powanie. Przypomina dzieciom to, do czego same si zobo-
wizay, to znaczy rozpieszcza je, traktowa jako istoty nie-
dojrzae i nieodpowiedzialne. I takimi pozostan, jeeli ro-
dzice nie sprbuj natychmiast przenie na dziecko odpo-
wiedzialnoci w ustalonym zakresie. Jeli dziecko zbyt atwo
zapomina, powiedz mu to bezporedni wypowiedzi
238
Przestawienie si na trzeci metod bdzie od takich
ustpliwych rodzicw wymagao znacznie wicej siy i sta-
nowczoci, anieli przywykli stosowa wobec swych dzieci.
Ci rodzice musz znale gdzie rdo tej siy, aby uwolni
si od swej dotychczasowej postawy poszukiwania zgody za
kad cen". Czsto pomaga przypomnienie im straszliwej
ceny, jak przyjdzie im paci w przyszoci, jeli ich dzieci
zawsze bd zwycia. Musz by przekonani do tego, e
oni jako rodzice maj swoje prawa, albo te trzeba przypom-
nie im, e ich ustawiczna ustpliwo wobec dziecka zrobi-
a je samolubnym i bezwzgldnym. Takich rodzicw niea-
two o tym przekona, e ich rodzicielstwo moe by rado-
ci, jeeli take i ich potrzeby oraz pragnienia bd zaspo-
kojone. Trzeba, eby zechcieli si zmieni i nastawi na r-
ne przeszkody ze strony dziecka, jeli przejd na trzeci me-
tod. W okresie tego przechodzenia musz oni nauczy si
traktowa emocje ze stanowiska aktywnego suchania i take
nabra umiejtnoci bezporedniego komunikowania wa-
snych uczu wypowiedziami ja".
W jednej z rodzin rodzice mieli trudnoci ze swoj trzy-
nastoletni crk przyzwyczajon do tego, e przeprowadza-
a zawsze wasn wol. Przy ich pierwszej prbie zastosowa-
nia trzeciej metody, gdy dziewczynka zorientowaa si, e
tym razem nie uda jej si postawi na swoim, dostaa ataku
zoci i paczc ucieka do swojego pokoju. Zamiast j pocie-
sza czy ignorowa, jak dotychczas, ojciec poszed za ni i
powiedzia: Jestem w tej chwili po prostu bardzo zy na cie-
bie. Wanie staramy si przedstawi ci, co mnie i twoj mat-
k napenia trosk, a ty sobie wychodzisz! Mam wraenie, e
nasze potrzeby nic ci nie obchodz. To mi si nie podoba i
uwaam, e to nie fair. Chciabym, abymy teraz rozwizali
ten problem. Nie chcemy, eby bya pokonana, ale z ca
pewnoci my nie chcemy by pokonani, eby ty zwyci-
ya. Wierz, e moemy znale rozwizanie, przez ktre
wszyscy wygramy, ale tego nie moemy dokona, dopki ty
nie wrcisz do naszej narady. No, wic przyjdziesz, ebymy
mogli znale najlepsze rozwizanie?" Dziewczynka otara
zy i wrcia z ojcem i w cigu kilku minut udao znale si
sposb zadowalajcy zarwno rodzicw jak i crk. Crka
ju nigdy pniej nie uciekaa z posiedzenia rodzinnego.
239
Gdy zrozumiaa, e nie uda jej si w ten sposb manipulo-
wa rodzicami, przestaa prbowa panowania nad nimi
przy pomocy zoci.
240
On mnie pierwszy uderzy, to jego wina, ja mu nic nie zro-
biem".
Tego rodzaju apele, odwoywania si do autorytetu, s w
wikszoci rodzin czym powszednim, poniewa rodzice po-
zwalaj na to, e dzieci wcigaj ich w swoje sprzeczki. Na
naszych kursach musimy wykaza si sztuk przekonywa-
nia, by doprowadzi rodzicw do tego, aby pozostawili dzie-
ciom ich konflikty i akceptowali wystpowanie problemw
w stosunkach midzy dziemi jako spraw nalec wycz-
nie do nich samych. Wikszo sprzeczek i konfliktw dzie-
cicych naley do problemw, ktre maj dzieci", co ilu-
struje grna rubryka rysunku:
241
fliktu, wtedy mae otwieracze" i zachta do wypowiedzi
czsto stanowi mog tak pomoc. Tak to si odbywa:
Jimmy: Ja chc ciarwk, daj mi ciarwk, pu, pu!
Tommy: Ja pierwszy j miaem, on przyszed i zabra mi j,
ja chc j z powrotem!
Rodzic: Widz, e naprawd spieracie si o t ciarwk.
Przyjdcie do mnie i porozmawiamy o tym, dobrze? Po-
mog wam, jeli o tym opowiecie.
Czsto taka uwaga likwiduje ca spraw. Wydaje si nie-
omal, jakby dzieci wolay same znale rozwizanie anieli
wypracowywa je w obecnoci dorosego w przebiegu dysku-
sji. Zdaj si myle: Ach, nie warto robi z tego sprawy".
Niektre konflikty mog wymaga od rodzicw wikszej
aktywnoci. W takich przypadkach ktre z rodzicw moe
przez aktywne suchanie pobudzi do rozwizania konfliktu
i sta si niejako pasem transmisyjnym", ale nie sdzi ani
rozjemc. To funkcjonuje - dla przykadu - w ten sposb:
Jimmy: Ja chc ciarwk! Daj mi ciarwk, pu, pu!
Rodzic: Jimmy, ty chcesz mie t ciarwk.
Tommy: Ale ja miaem j pierwszy, on przyszed i zabra
mi j, ja chc j mie z powrotem.
Rodzic: Tommy, ty sdzisz, e ciarwka naley si tobie,
bo ty wzie j pierwszy. Jeste zy na Jimmy'ego, e ci j
zabra. Widz, e macie rzeczywicie konflikt. Czy nie
wpadnie ci do gowy jaka moliwo rozwizania tego
problemu? Moe masz jaki pomys?
Tommy: Niech on mi j odda.
Rodzic: Jimmy, Tommy proponuje takie rozwizanie.
Jimmy: No, oczywicie, eby byo, jak on chce.
Rodzic: Tommy, Jimmy mwi, e mu si takie rozwizanie
nie podoba, bo wtedy ty wygrasz, a on bdzie pokonany.
Tommy: To ja bym mu pozwoli bawi si autem, a bd
gotowy z t ciarwk.
Rodzic: Jimmy, Tommy proponuje inne wyjcie z sytuacji:
bdziesz mg si bawi jego autem, kiedy on bdzie si
bawi ciarwk.
Jimmy: A potem bd mg dosta ciarwk, jak on sko-
czy?
Rodzic: Tommy, Jimmy chce si upewni, e dasz mu po-
tem ciarwk.
242
Tommy: No pewnie, ja wnet skocz.
Rodzic: Jimmy, Tommy zgadza si.
Jimmy: No to dobrze.
Rodzic: Myl, e rozwizalicie ten problem, prawda?
Rodzice opowiadali nam o wielu w ten sposb pomylnie
rozwizanych konfliktach midzy dziemi, w ktrych naj-
pierw rodzice zaproponowali metod bez przegranych, a po-
tem umoliwili dzieciom przez aktywne suchanie komuni-
kacj midzy zwanionymi. Tym rodzicom, ktrym trudno
uwierzy, e ich dzieci zainteresuj si zaproponowan im
metod postpowania bez przemocy, trzeba przypomnie,
e dzieci pod nieobecno dorosych czsto rozwizuj swoje
konflikty wanie metod bez stosowania siy - w szkole, na
podwrku, boisku, w zabawie, grach sportowych i gdziekol-
wiek. Jeli jest w pobliu dorosy, ktry da si wcign w
rol sdziego czy adwokata, dzieci s skonne go wykorzy-
sta - kade prbuje przy jego pomocy odnie zwycistwo
nad drugim, pokonanym dzieckiem, odwoujc si do auto-
rytetu.
Rodzice zazwyczaj chtnie przyswajaj sobie metod bez
przemocy w opanowaniu konfliktw powstajcych midzy
dziemi, poniewa prawie wszyscy maj ze dowiadczenia
w swoich usiowaniach agodzenia dziecicych ktni i
sprzeczek. Gdy ktre z rodzicw usiuje zaradzi sytuacji
konfliktowej midzy dziemi, zawsze jedno z nich czuje si
jego decyzj potraktowane niesprawiedliwie i reaguje gnie-
wem oraz wrogoci. Niekiedy rodzice sprowadzaj na siebie
zo i al obojga sprzeczajcych si dzieci, bo moe zabra-
niaj obojgu tego, co jest przedmiotem sporu (Teraz aden
z was nie bdzie bawi si ciarwk!")
Wielu rodzicw opowiada nam, gdy ju prbowali zasto-
sowa metody bez przemocy i pozostawili dzieciom odpo-
wiedzialno za samodzielne rozwizywanie ich konfliktw,
jak ogromnie poczuli si odcieni, uwalniajc si od roli s-
dziw czy adwokatw. Mwi nam: Co za ulga, to uczucie,
e nie musz wcza si w ich wymian zda. Zawsze w
kocu byam ta niedobra, wszystko jedno, co zdecydowa-
am".
Dalszym moliwym do przewidzenia skutkiem wprowa-
dzenia dzieci w rozwizywanie konfliktw bez przemocy jest
243
to, e stopniowo przestan si one ze swoimi sprzeczkami i
rnicami zda odwoywa do rodzicw, po pewnym czasie
pojm, e chodzenie do rodzicw i tak koczy si na tym, e
musz same znale swoje wasne rozwizanie. Wobec tego
porzucaj stare przyzwyczajenie i zaczynaj swoje konflikty
rozwizywa samodzielnie. Niewielu rodzicw jest w stanie
oprze si urokom takiej perspektywy.
244
wszystkie te kombinacje. Kluczem do opanowania konflik-
tw bez pokonanych jest zasada przepracowania istniej-
cych rnic tak dugo, a osignie si rozwizanie moliwe
do przyjcia przez wszystkich.
Na naszych kursach dowiedzielimy si od rodzicw, ja-
kiego rodzaju konflikty powoduj najczstsze rnice postaw
midzy matkami a ojcami:
1. W konfliktach, w ktrych kryj si zagroenia skalecze
czy zranie ciaa, ojciec najczciej staje po stronie dzieci.
2. Matki wydaj si czciej anieli ojcowie stawa si
sprzymierzecami crek, gdy konflikt dotyczy kontaktw
towarzyskich czy przyjani z chopcami, a take wszyst-
kiego, co si z tym wie: makijau, stylu ubierania si,
randki, rozmw telefonicznych itp. Ojcowie nierzadko
oburzaj si, gdy ich crki zaczynaj umawia si z mo-
dymi mczyznami. "
3. Ojcowie i matki czsto bywaj rnego zdania, gdy cho-
dzi o korzystanie z samochodu.
4. W sprawach czystoci i porzdku w mieszkaniu matki
zwykle stawiaj wiksze wymagania anieli ojcowie.
Istotne jest tu to, e ojcowie i matki rni si od siebie i
jeli kade z nich chce by uczciwe i szczere, rnice te na
pewno ujawni si w konfliktach midzy rodzicami i dzie-
mi. Przez przedyskutowanie prawdziwych rnic midzy
ojcami a matkami w sytuacjach konfliktowych, okazanie
czowieczestwa i ujawnienie go przed dziemi, rodzice
odkrywaj, e uzyskuj w oczach dzieci nowy rodzaj res-
pektu i mioci. Pod tym wzgldem dzieci nie rni si od
dorosych, i one dochodz do tego, e kochaj tych, ktrzy
s prawdziwie ludzcy, a nabieraj nieufnoci wobec tych,
ktrzy tacy nie s. Dzieci chciayby, aby ich rodzice byli
prawdziwi i otwarci, a nie grali rol" rodzicw, ktrzy usta-
wicznie wyraaj swoj jednomylno, bez wzgldu na to,
czy ona rzeczywicie istnieje, czy nie.
245
gie zachowa inne nastawienie. To pytanie zjawia si na na-
szych kursach, pojawia si zreszt w ogle, zwaszcza e nie
zawsze oboje rodzice zainteresuj si t metod wychowa-
nia, chocia my polecamy gorco, aby zajmowali si ni
oboje.
W niektrych przypadkach tylko jedno z rodzicw nasta-
wio si na metod bez poraek - np. matka rozwizuje
wszystkie konflikty z dziemi w ten wanie sposb i pozwa-
la jednoczenie na to, e ojciec w swoich konfliktach z dzie-
mi stosuje pierwsz metod. To nie musi wywoywa spe-
cjalnych problemw, tylko e dzieci zdajc sobie spraw z
rnicy, ujawniaj ojcu, e im si jego metoda nie podoba i
e wolayby, eby podejmowa rozwizywanie problemw
tak, jak czyni to matka. Niektrzy ojcowie reaguj na to w
ten sposb, e zwracaj uwag na t metod.
Typowo tak reakcj ujawni jeden z ojcw, ktry na pier-
wszej godzinie kursu, na ktry si zgosi, wyzna: Myl, e
sprowadzia mnie tu konieczno samoobrony, poniewa za-
czem rozumie, jak dobre rezultaty po wprowadzeniu wa-
szej metody osiga moja ona. Poprawiy si jej stosunki z
dziemi, podczas gdy moje nie. Z ni rozmawiaj chtnie, a
ze mn nie chc rozmawia!"
Inny ojciec na pierwszej godzinie kursu, w ktrym zacz
uczestniczy (jego ona ukoczya ktry z wczeniejszych),
zauway: Chciabym powiedzie paniom, ktre rozpoczy-
naj ten kurs bez mw, czego si mog spodziewa. Jeli
zaczniecie stosowa nowe metody aktywnego suchania,
konfrontacji i rozwizywania konfliktw z dziemi, bd si
mowie czuli wyczeni i dotknici. M dozna uczucia, e
pozbawiacie go jego roli ojca. Wy bdziecie osiga rezulta-
ty, a on nie. Ja kiedy napadem na on i powiedziaem:
Czego ty ode mnie oczekujesz, ja si nie zapisz na ten cho-
lerny kurs. Czy rozumiecie teraz, dlaczego powiedziaem,
e nie mog sobie pozwoli na to, eby nie przej przez ten
kurs?"
Niektrzy ojcowie, ktrzy nie przyswoj sobie nowych
wiadomoci i bd kontynuowa stosowanie pierwszej meto-
dy, musz nieraz wiele znie od swoich on. Jedna z pa
opowiedziaa, e zaczo j postpowanie ma drani i w
kocu staa si nawet agresywna wobec niego, nie mogc
246
znie, gdy on posuguje si wobec dzieci przemoc. Teraz
rozumiem, jak szkod przynosi dzieciom metoda pierwsza i
nie mog patrze spokojnie jak m rani dzieci w ten spo-
sb" - powiedziaa nam. Inna za relacjonowaa tak: Mu-
sz patrze, jak on rujnuje swoje wizi z dziemi i to rozcza-
rowuje mnie i zasmuca. One potrzebuj dobrego kontaktu z
ojcem, ale m swoim postpowaniem sprawia, e jego kon-
takt z dziemi gwatownie si pogarsza".
Wiele matek doznaje ze strony wspuczestnikw kursu
pomocy ku temu, by zdoby si na odwag otwartej i uczci-
wej konfrontacji z mem. Przypominam sobie pewn atrak-
cyjn mod matk, ktrej pomoglimy zrozumie w czasie
trwania kursu, jak bardzo ona sama boi si swego ma i dla-
tego unika ujawnienia mu, co odczuwa widzc, jak posugu-
je si on pierwsz metod. Przez to, e przedyskutowaa ten
problem z nami, zdobya dostateczn odwag, by po powro-
cie do domu powiedzie mu, co przeywa, a co sobie uwia-
domia w peni na kursie: Za bardzo kocham swoje dzieci,
by mc spokojnie przyglda si temu, jak ty je ranisz. Ja
wiem, e sposb, ktrego si nauczyam, jest lepszy, i pra-
gn, aby i ty go sobie przyswoi. Zawsze si ciebie baam i
widz, e tak samo reaguj dzieci". Skutek tej konfrontacji
zdziwi t matk. Po raz pierwszy odkd si znali, m wy-
sucha jej do koca. Potem powiedzia, e nie zdawa sobie
z tego sprawy, jak bardzo jest wadczy wobec niej i dzieci, i
pniej zgosi swoj gotowo dalszego rozgryzienia tego
problemu.
247
CZY MOEMY STOSOWA WSZYSTKIE TRZY
METODY?"
248
istotnych problemach. Jednake trzecia metoda powinna
by stosowana zawsze, gdy konflikt jest decydujcy i na-
brzmiewa wyranymi uczuciami i przekonaniami ze strony
dzieci. By moe jest to zasada odnoszca si do wszelkich
stosunkw midzyludzkich, e bywa si skonnym podda
si woli innych, jeli si nie jest specjalnie zaangaowanym w
wynik konfliktu, jednak zaley nam bardzo na tym, eby
mie prawo wspdecydowania w sprawach, ktrych wynik
rzeczywicie ley nam na sercu.
249
rodzicami, odejcia z domu i znalezienia nowych kontak-
tw, ktre moe oka si bardziej zadowalajce. Jeden by-
stry chopak, ucze liceum, sam doszed do wniosku, e jego
matka nigdy si nie zmieni. Gdy poprzez lektur notatek z
kursu swych rodzicw zapozna si dobrze z tym, czego u
nas uczono, podzieli si ten rozgarnity nastolatek nastpu-
jcymi uczuciami: Moja matka nigdy si nie zmieni. Nigdy
nie zastosuje metod, ktrych pan uczy. Szkoda, e musz
poegna si z nadziej, e ona si zmieni. Szkoda, ale nic
nie mona poradzi! Teraz musz znale moliwo zaro-
bienia samodzielnie na moje utrzymanie, ebym mg odej
z domu".
To jasne, e krtkie zapoznanie si z opisan metod nie
wszystkich rodzicw jednakowo zmieni, zwaszcza za nie
zmieni tych, ktrzy swoje nieskuteczne metody praktykuj
od pitnastu lub wicej lat. U niektrych rodzicw nie uda
si uzyska jakiego nawrcenia. Dlatego tak zdecydowanie
gosimy pogld, e rodzice powinni nauczy si nowych za-
sad wychowania, gdy ich dzieci s mae. Jak wszystkie sto-
sunki midzyludzkie, mog take stosunki midzy rodzicami
i dziemi sta si tak kruche i niedobre, e moe okaza si,
i s nie do naprawienia.
Rozdzia XIV
JAK, BDC RODZICEM, UNIKN
PRZEGRANIA Z DZIECKIEM?
251
konfliktu bardziej ni prawdopodobnie im si to nie uda.
Doprowadzenie rodzicw do zrozumienia tego i zaakcepto-
wania stanowi bardzo trudne zadanie, poniewa wymaga po-
egnania si z prastarymi wyobraeniami i przekonaniami
dotyczcymi roli rodzicw w naszym spoeczestwie.
Problemy dotyczce nabytych i ukochanych wyobrae
dotyczcych wartoci, przekona, osobistych upodoba -je-
li stan si przedmiotem konfliktw rodzinnych, musz
by przez rodzicw inaczej potraktowane, poniewa dzieci
nie ujawni gotowoci dyskutowania o nich ani nie podejm
ich rozwizania. To nie znaczy, e rodzice musz zawsze re-
zygnowa z prby wpywu na wyobraenia o wartoci u
dzieci. Bd si jednak musieli posuy innymi sposobami
zblienia do nich, aby mie jakiekolwiek efekty.
252
Mam prawo nosi wosy tak, jak mi si podoba".
Zostawcie mnie w spokoju".
To ci w niczym nie przeszkadza".
Ja wam nie dyktuj, jak macie nosi wosy, wic nie rbcie
mi przepisw, jak mam nosi swoje".
Te wypowiedzi, w dodatku bezporednie, prawidowo roz-
szyfrowane komunikuj rodzicom: Uwaam, e mam pra-
wo do wasnych wyobrae o wartoci, jak dugo nie zostan
przekonany, na ile ma to konkretne znaczenie dla ciebie".
Gdyby chodzio o mojego syna, musiabym powiedzie, e
ma racj. Od tego, jak dugie nosi wosy, nie zaley w aden
konkretny sposb zaspokojenie moich potrzeb. Nie spowo-
duje to mojego zwolnienia z pracy, nie zmniejszy moich do-
chodw, nie pozbawi mnie przyjaci ani moliwoci znale-
zienia nowych. Nie stan si przez to gorszym graczem w
golfa, nie przeszkodzi mi w napisaniu tej ksiki albo pra-
ktykowaniu mego zawodu i w aden sposb nie przeszkodzi
mi nosi krtkich wosw. Nic bdzie mnie to kosztowao
ani grosza wicej - nawet mniej, jeeli dotychczas paciem
fryzjera za jego strzyenie.
A mimo to wiele zachowa modziey, tak jak ich fryzura,
bywa zakwestionowanych przez wikszo rodzicw, robi
oni z tego problemy, ktre traktuj uczuciowo jako swoje.
Poniej zamieszczamy rozmow ilustrujc, co wyniko z
tego dla rodzicw:
Matka: Nie mog znie twoich dugich wosw. Dlaczego
ich nie obetniesz?
Syn: Mnie si tak podoba.
Matka: Nie mwisz tego powanie, Wygldasz jak hipis.
Syn: No i co z tego?
Matka: Musimy jako rozwiza ten problem. Ja nie mog
pogodzi si z takimi wosami u ciebie. Co z tym zrobimy?
Syn: To s moje wosy i nosz je tak, jak chc.
Matka: Dlaczego nie przytniesz ich cho troch?
Syn: Ja ci nie dyktuj, jak masz nosi swoje wosy, prawda?
Matka: Ale ja nie wygldam niechlujnie.
Syn: Przesta, ja nie wygldam niechlujnie. Moim przyja-
cioom, zwaszcza dziewcztom, to si podoba.
Matka: To mnie nie obchodzi, ja uwaam twoje dugie wo-
sy za okropne.
253
Syn: No, to po prostu nie patrz na mnie.
Chopiec najwyraniej nie okazuje gotowoci do jakiego-
kolwiek rozwizania ugodowego, jeli chodzi o dugo jego
wosw, poniewa -jak sam powiedzia - to s jego wosy".
Jeli matka zechce si upiera przy dalszym wakowaniu
problemu wosw, jedynym skutkiem bdzie zamknicie si
chopca, jego odwrcenie si od matki, odizolowanie si w
swoim pokoju albo opuszczenie domu.
A jednak wci rodzice upieraj si przy usiowaniach
zmiany takich zachowa i to ich mieszanie si prawie za-
wsze prowadzi do sprzeczek, sprzeciww i niechci dzieci i
zazwyczaj do wyranego pogorszenia si stosunkw midzy
rodzicami i dziemi. Jeli dzieci ostro sprzeciwiaj si pr-
bom zmiany ich zachowania, ktre, jak czuj, w niczym nie
szkodzi ich rodzicom, ich reakcja nie rni si od reakcji do-
rosych. Nikt z dorosych nie zmienia postpowania, o kt-
rym wie, e nikomu nie szkodzi. Zarwno doroli jak i dzieci
bd energicznie walczy o zachowanie wasnej wolnoci, je-
li czuj, e kto domaga si zmiany zachowania, ktre nie
zagraa potrzebom i prawom innych ludzi. Jest to jeden z
najbardziej niebezpiecznych bdw, jakie popeniaj rodzi-
ce, i jedna z najczstszych przyczyn ich niepowodze. Gdy-
by rodzice ograniczyli swoje usiowania wymuszenia zmian
zachowania u dzieci tylko do tych, ktre zagraaj zaspoko-
jeniu ich rodzicielskich potrzeb, byoby znacznie mniej re-
belii, mniej konfliktw i mniej kruszcych si wizi midzy
rodzicami i dziemi.
Tymczasem zupenie bez sensu rodzice krytykuj, zrzdz
i domagaj si zmiany zachowa, ktre nie maj adnego
konkretnego wpywu na ich ycie. W obronie koniecznej
dzieci odparowuj ciosy, sprzeciwiaj si, buntuj si albo
uciekaj z domu. Nierzadko dzieci reaguj przesadnym ma-
nifestowaniem tego, co rodzice im usiuj wyperswadowa,
jak to czsto bywao w wypadku dugich wosw chopcw.
Niektre dzieci mog ustpi ze strachu przed rodzicielskim
autorytetem, ale powstaje w nich przeciwko jednemu z ro-
dzicw gboki uraz albo nienawi za to wanie, i wymu-
szono na nich to, e musiay co wbrew sobie zmieni.
Wiele z modzieowych wspczesnych buntw, protesty,
walk przeciw zastanemu porzdkowi mona przypisa jako
254
winy rodzicom lub innym dorosym, ktrzy stosowali wobec
dzieci przemoc, by zmieni jakie ich zachowanie, ktre w
odczuciach modych byo dla nich wane i ich tylko obcho-
dzce. Dzieci nie buntuj si przeciw dorosym, buntuj si
przeciw prbom pozbawienia ich wolnoci przez dorosych.
Buntuj si przeciwko usiowaniom, by ich zmieni albo
uksztatowa na obraz i podobiestwo dorosych, przeciw
obcieniom dorosych, przeciw temu, e doroli zmuszaj
je do dziaania wedug tego, co sami uwaaj za suszne lub
bdne. Jeli rodzice uywaj swego wpywu na to, eby
zmieni zachowanie dziecka, ktre nie zagraa im w ni-
czym, w sposb tragiczny trac swj wpyw na zachowania,
ktre rzeczywicie mog im szkodzi!
Moje dowiadczenie z dziemi kadego wieku jest takie, e
w zasadzie s one skonne zmieni swoje zachowanie, jeli
zrozumiej, e to, co robi, rzeczywicie zakca czy utru-
dnia zaspokojenie potrzeb innych ludzi. Jeli rodzice ograni-
cz swoje starania do zmiany tych zachowa dziecicych,
ktre ich konkretnie dotycz, znajd na og zrozumienie i
gotowo na te zmiany, gdy dzieci s nastawione na liczenie
si z potrzebami swych rodzicw i gotowe do rozwizywania
problemw.
Styl ubierania si, fryzura ma dla dzieci due znaczenie
symboliczne. Za moich czasw byy to wyblake te spo-
dnie i zawsze bardzo brudne zamszowe buty. Przypominam
sobie, e kiedy kupiem nowe buty, naleao niemal do ry-
tuau dokadnie je wybrudzi, zanim pomylaem o tym,
eby je zaoy. Dzi s to brudne dinsy, krtkie spdni-
czki, chodzenie bez stanika itp. Jak ja walczyem o swoje
prawo do noszenia tych spodni i zamszowych butw! Bardzo
potrzebowaem tych symboli. Najwaniejsze byo to, e moi
rodzice nie mogli przedstawi mi adnych logicznych dowo-
dw na to, i moje noszenie tych rzeczy w jakikolwiek spo-
sb dotykao ich interesw!
Bywaj sytuacje, w ktrych dziecko zrozumie i zaakceptu-
je fakt, e jego sposb ubierania si rzeczywicie dotyka jego
rodzicw. Takim przykadem, ktry wielokrotnie przytacza-
em jest dziewczynka z paszczem deszczowym w krat.
Dziewczynka zrozumiaa, e jeli bez odpowiedniej ochrony
przejdzie w deszczu spory kawaek do przystanku autobuso-
255
wego, to jej odzie trzeba bdzie odda potem do czyszcze-
nia, a ona sama moe nabawi si kataru, co jej rodzicw na-
razi na kupowanie lekarstw i opiek nad ni w domu. Dru-
gim przykadem problemu nadajcego si do rozwizania
metod bez poraek by konflikt zwizany z yczeniem mo-
jej crki, by pojecha bez opieki do Newport Beach. W tym
przypadku byo dla niej jasne, e my ze zmartwienia nie b-
dziemy spa albo nagle w rodku nocy zostaniemy wezwani,
jeli znajdzie si ona w zatrzymanej przez policj grupie
modziey skierowanej do sdu dla nieletnich. Nawet kon-
flikt z powodu dugich wosw moe okaza si -jak w zna-
jomej rodzinie - wyjtkowo dostpny postpowaniu ugodo-
wemu. W tej rodzinie ojciec by dyrektorem szkoy w pewnej
bardzo konserwatywnej gminie i czu si zagroony tym, e
jego syn z dugimi wosami dla niektrych stanowiby do-
wd jego nadmiernego liberalizmu, niedopuszczalnego na
tym stanowisku. W tej rodzinie syn zaakceptowa to, e jego
dugie wosy stanowi istotny czynnik zakcajcy ycie jego
ojca. Owiadczy, e tylko ze wzgldu na zagroenie ojca go-
towy jest krcej obci wosy.
By moe w innej rodzinie w tej samej sytuacji wynik by-
by inny. Zwaszcza pytanie co inni ludzie pomyl", czsto
bywa pretekstem dla rodzicw, by w ukryty sposb przepro-
wadzi wasn wol. Decydujce jest to, e dziecko musi
zaakceptowa logik argumentu, e jego zachowanie w spo-
sb konkretny zagraa rodzicom. Tylko wtedy zgodzi si z
tym, eby dyskutowa i rozwizywa problem wedug meto-
dy bez poraek. Dla rodzicw pynie std nauka, eby przy-
tacza tylko takie powody, dla ktrych dziecko ma co zmie-
ni w swoim zachowaniu, ktre w konsekwentny i uchwytny
sposb wa na ich yciu, w przeciwnym razie dziecko nie
wyrazi zgody na adne pertraktacje.
Chciabym jeszcze wymieni szereg zachowa, ktre we-
dug relacji kilkorga rodzicw nie zostay przyjte jako po-
dlegajce dyskusji, poniewa dzieci nie day si przekona o
tym, e ich zachowanie w konkretny sposb zagraa ich ro-
dzicom:
Crka, nastolatka, ktra lubi mini spdniczki.
Syn - nastolatek, noszcy wyblake dinsy i obszarpane teni-
swki.
256
Chopiec, ktry wybra sobie grup przyjaci, ktrzy nie
podobali si jego rodzicom.
Dziecko marudzce przy odrabianiu zada szkolnych.
Dziecko, ktre chce odej z liceum, eby zawodowo upra-
wia muzyk pop.
Dziewczyna - nastolatka, ubierajca si na sposb hipisw.
Czterolatek, ktry wci nosi jeszcze przy sobie smoczek.
Dziecko, ktre przez swoje gupie miny znalazo si w kon-
flikcie z nauczycielami.
Modzieniec, ktry odmawia chodzenia do kocioa.
Metoda trzecia nie jest sposobem ksztatowania dzieci we-
dug yczenia rodzicw. Gdy rodzice prbuj tej metody
uywa do tego celu, jest pewnym, e dzieci przejrz ich za-
miary i zaczn si opiera. Wtedy rodzice strac szans za-
stosowania jej w problemach, do ktrych ona si odnosi, jak
np. jeli dzieci nie wypeniaj obowizkw domowych, nad-
miernie haasuj, niszcz wasno wspln, zbyt prdko je-
d samochodem ojca, rozrzucaj swoje rzeczy po caym
mieszkaniu, zagarniaj dla siebie telewizor, nie sprztaj po
sobie w kuchni, gdy przygotowuj sobie jedzenie, nie odka-
daj na miejsce narzdzi ojca, depcz klomby kwiatowe i
niezliczone inne zachowania.
257
go rodzice nie chc tego dostrzega? Dlaczego rodzice nie ro-
zumiej, e ich synowie i crki s ludmi, w ktrych natu-
rze ley walka o wolno, gdy tylko poczuj si w niej za-
groeni? Dlaczego rodzice nie potrafi zrozumie, e chodzi
tu o co podstawowego, fundamentalnego - potrzeb zacho-
wania swej wolnoci przez czowieka? Dlaczego te rodzice
nie pojmuj, e prawa obywatelskie musz zacz si w ro-
dzinie?
Powodem, dla ktrego rodzice rzadko o tym myl, e ich
dzieci posiadaj niepodzielne prawa obywatelskie - jest to,
e uwaaj dzieci za swoj wasno. Pod wpywem tego
przekonania rodzice usprawiedliwiaj swoje denia do na-
dawania dzieciom okrelonego ksztatu", formowania ich,
upominania, modyfikowania, kontrolowania, poddawania
praniu mzgw.
Przyznanie dzieciom praw obywatelskich czy okrelonej
prawem niezbywalnej swobody zakada, e dzieci s trakto-
wane jako ludzie i niezalene osoby, ktre maj wasne y-
cie. Niewielu rodzicw tak widzi swoje dzieci. Wielu z tru-
dem dochodzi do tego, by przyzna dziecku wolny wybr
tego, czym chce by, zakadajc jedynie, e jego zachowanie
nie przeszkadza rodzicom by tym, czym oni chc by.
258
RODZICE JAKO PRZYKAD
259
przekonany, e gwnym powodem, dla ktrego dzieci dzi
odrzucaj wartoci wyznawane przez dorose spoeczestwo,
jest stwierdzenie przez nich, e doroli w najrniejszy, nie-
kiedy subtelny sposb zaniedbuj praktykowania tego, co
gosz. Dzieci odkrywaj z przeraeniem, e podrczniki
szkolne w liceach nie mwi caej prawdy o wydarzeniach
historycznych albo e ich nauczyciele kami przemilczajc
niektre fakty. Nie mog nie reagowa oburzeniem na doro-
sych, ktrzy pewne zasady moralnoci seksualnej wyznaj i
gosz, jeli jednoczenie filmy i seriale telewizyjne pokazuj
zachowanie seksualne dorosych sprzeczne z moralnoci,
ktr gosz wobec dzieci. Tak, rodzice mog nauczy swojej
hierarchii wartoci, gdy wedug niej yj. Ilu rodzicw tak
yje? Wpaja wasne wartoci, tak, oczywicie moecie, ale
tylko wasnym przykadem, a nie przez wmawianie albo
przez rodzicielski autorytet. Uczcie, co dla was stanowi war-
to, ale przez to, e sami bdziecie przykadem zrealizowa-
nia tych wartoci w praktyce.
To, co rodzicw martwi, to to, e ich dzieci nie daj si
przekona do rodzicielskiej hierarchii wartoci. To si zga-
dza - moe si nie dadz przekona. Moe nie wszystko w
tej hierarchii wartoci im si podoba, albo widz wyranie,
e przywizanie rodzicw do niektrych wartoci daje wyni-
ki, ktrych dzieci nie akceptuj (jak w przypadku niektrych
postaw modych wobec patriotyzmu, ktry go odrzucaj, s-
dzc, e jest to warto, dyktujca zachowanie prowadzce
czsto do wojen).
Obawiajc si, e modzie nie daje si przekona do ich
hierarchii wartoci, rodzice wycofuj si do argumentu, e
maj prawo zastosowa si, by zmusi dzieci do uznania ich
hierarchii wartoci. Oni s zbyt modzi, by to samodzielnie
osdzi" - brzmi najczciej przytaczane usprawiedliwienie.
Czy jest to w ogle moliwe zmusi drugiego zdrowego czo-
wieka przy pomocy siy i autorytetu do uznania jakich war-
toci? Sdz, e nie. Bardziej prawdopodobne okae si w re-
zultacie, e ci, na ktrych pogldy chce si wpyn, sprzeci-
wiaj si tym ostrzej takiej dominacji i tym uparciej bd
broni swojej wiary i swoich przekona o wartoci. Wadza i
autorytet mog kontrolowa dziaania innych, ale rzadko
kontroluj ich mylenie, idee i przekonania.
260
RODZICE JAKO DORADCY
261
doradcami, mog im udziela swej wiedzy, idei przewod-
nich, dowiadczenia - jeli nie zapomn dziaa jak skute-
czni doradcy, by nie zosta spalonym" w oczach klienta,
ktremu chc pomc. Jeli sdzisz, e wiesz co istotnie
wanego na temat wpywu papierosw na organizm ludzki,
powiedz to swoim dzieciom. Jeli masz poczucie, e religia
miaa istotny wpyw na twoje ycie, porozmawiaj o tym ze
swymi dziemi. Jeli przypadkowo natkniesz si na dobry
artyku o wpywie narkotykw na ycie modziey, daj cza-
sopismo swoim dzieciom albo przeczytaj na gos swojej ro-
dzinie. Jeli masz materiay na temat szans, jakie daj okre-
lone studia, przeka je swoim dzieciom. Jeli w modoci
nauczya si, jak w sposb nie mczcy organizowa sobie
odrabianie zada (przygotowanie do lekcji i egzaminw), za-
proponuj swoim dzieciom swoj metod. Jeli sdzisz, e
jeste waciwie zorientowany w problemie przedmae-
skiego poycia seksualnego, podziel si w odpowiednim cza-
sie swym dowiadczeniem z dziemi.
Wane wskazanie opieram na wasnym dowiadczeniu z
psychoterapii - tu dowiadczyem, e najcenniejszym instru-
mentem mojej pracy dla klienta jest aktywne suchanie. Gdy
proponowaem nowe idee, moi klienci reagowali pocztko-
wo prawie zawsze oporem i odmow, po czci dlatego, e
moje idee byy zazwyczaj sprzeczne z ich przekonaniami i
przyzwyczajeniami. Gdy umiaem wysucha aktywnie wy-
powiedzi dotyczcych ich odczu, zazwyczaj opory znikay i
ostatecznie moje pomysy byy przyjmowane. Rodzice, kt-
rzy chc przekona dzieci do swych przekona oraz swojej
hierarchii wartoci, musz by przygotowani na opory i
sprzeciwy i by zdolni do czuych reakcji na zgaszane za-
strzeenia. Jeli spotykasz si ze sprzeciwem, nie zapominaj
o aktywnym suchaniu. Przyda ci si to, gdy bdziesz do-
radc swych dzieci. Dlatego zwracam si do rodzicw, czyta-
jcych t ksik: Oczywicie, macie stara si przekaza
dzieciom swoj hierarchi wartoci, ale przestacie to robi
tak natrtnie!" Przedstawcie im j wyranie, ale przestacie
wbija j im do gowy! Pozwlcie im uczestniczy w niej, ale
nie wygaszajcie kaza! Oferujcie j im z zaufaniem, ale nie
narzucajcie si z ni. Wycofajcie si potem z godnoci i
pozwlcie swoim klientom" decydowa, czy przyjm j za
262
wasn, czy odsun od siebie. I nie zapominajcie posuy
si aktywnym suchaniem! Jeli zrobilicie to wszystko,
moe si zdarzy, e dzieci bd znw prosi was o rad. A
moe potraktuj was jako pewn podpor, przekonani, e
wasza rada jest im bardzo przydatna.
263
wyobracie sobie, e nastolatek jednak zdecydowa si na
dalsze palenie. Co mog zrobi rodzice? Jeli bd prbowa
zabrania mu palenia w domu, bdzie z pewnoci pali
poza domem (a take w domu pod nieobecno rodzicw).
To oczywiste - nie moecie by zawsze przy nim, gdy wy-
chodzi z domu. czy by zawsze w domu. Jeli nawet zapie-
cie go na paleniu, co moecie zrobi? Jeli ogosicie mu
areszt domowy - bdzie po prostu czeka, a jego areszt si
skoczy i znw bdzie pali. Teoretycznie moecie mu za-
grozi wydaleniem z domu i rodziny; ale niewielu rodzicw
chce siga po tak drastyczne rodki, poniewa wiedz, e
mogliby zosta zmuszeni do wykonania groby. W rzeczywi-
stoci rodzice nie maj innego wyjcia, jak przyj, e nie
mog spowodowa, by ich nastolatek przesta pali. Jedno z
rodzicw sformuowao trafnie swj dylemat, mwic: Je-
dyn moliwoci przeszkodzenia mojej crce w paleniu pa-
pierosw byoby przywizanie jej do ka".
Zadania szkolne to drugi problem, wywoujcy konflikty
w wielu rodzinach. C mog zrobi rodzice w przypadku,
gdy ich dziecko nie chce odrabia lekcji? Jeli je zmusz do
pozostawania w jego pokoju, to pewnie gono nastawi ra-
dio, bdzie si bawi, chodzi z kta w kt, zajmie si czym-
kolwiek, tylko nie zadaniami. Istotne jest to, e nie mona
kogo zmusi do uczenia si czy studiowania. Mona za-
prowadzi konia do wody, ale nie mona zmusi go do pi-
cia" - to przysowie doskonale da si zastosowa do dziecka,
zmuszanego do uczenia si.
Dalsze zachowania, ktrych rodzice swoj wadz zmieni
nie mog, podaj w prostym wyliczeniu:
jaskrawy makija,
picie alkoholu,
przedmaeskie wspycie seksualne,
trudnoci szkolne,
kontakt z nieodpowiednim towarzystwem,
uywanie narkotykw itp.
adne z rodzicw nie moe zrobi nic wicej, jak stara
si wpyn na dziecko przez to, e daje dobry przykad, jest
dobrym doradc i nawizuje z dzieckiem wi psychotera-
peutyczn". C moe ponadto? Tak jak ja to widz, rodzi-
com pozostaje tylko pogodzi si z faktem, e nie maj oni
264
takiej mocy, by mc powstrzyma dziecko od jakiego za-
chowania, na ktre ono si zdecydowao.
Moe jest to cena, jak paci si za to, e si ma dzieci.
Moesz postpowa jak najlepiej potrafisz, i potem mie na-
dziej - patrzc z perspektywy czasu jednak moesz dost-
rzec, e twoje najwiksze wysiki byy niedostateczne. Osta-
tecznie moesz i ty prosi: Panie, daj mi spokj wewntrz-
ny, bym umia pogodzi si z tym, czego nie mog zmieni".
265
by do przyjcia dla wszystkich, tak aby nikt nie przeywa
poraki. Zasad elementarn tej nowej metody jest to, e de-
cydujemy si na takie rozwizanie, ktre bdzie dla kadego
do przyjcia. Nie przestajemy szuka rozwizania, pki nie
znajdziemy takiego, ktre uznamy wszyscy i wszyscy bdzie-
my gotowi je wykona.
Mam tu papier podzielony na dwie szpalty. Na nim zapi-
szemy wszystkie nasze problemy i konflikty, ktre ktokol-
wiek z nas zgosi. Na lewej szpalcie zanotujemy te konflikty,
ktre odnosz si do waszego zachowania, ktre nie dotykaj
nas bezporednio czy konkretnie, chocia nas martwi. Co,
co mi si natychmiast przypomina, to wasze zadania szkol-
ne. Na prawej szpalcie zapisz te konflikty dotyczce wasze-
go zachowania, ktre dotykaj nas osobicie, te sprawy ktre
maj konkretny i bezporedni wpyw na nasze ycie rodzin-
ne, np. sprawa wynoszenia mieci. Kiedy zapenimy t list
obiecujemy, e problemy lewej szpalty zostawimy wam, nie
bdziemy wicej zwraca uwagi, przypomina czy zrzdzi.
Problemy te po prostu odstawimy, nikt wam nic wicej nie
powie ani sowa. Wemy np. zadania szkolne. Podejmujemy
si nie porusza wicej tego tematu, od was zaley, kiedy je
odrabiacie, czy je odrabiacie. Jestecie w stanie sami o to si
troszczy.
Wszystkie problemy prawej szpalty musz zosta wyja-
nione, abymy dla kadego z nich znaleli takie rozwiza-
nie, ktre dla nas wszystkich bdzie do przyjcia - nikt nie
bdzie pokonany. Czy kto ma jeszcze pytanie na temat, jak
to zrealizujemy? (po odpowiedziach na pytania kontynuuje)
No, dobrze, teraz przystpujemy do spisania naszych proble-
mw. Kady moe poda jaki problem, nad kadym zasta-
nowimy si, czy naley on do lewej, czy do prawej szpalty".
Gdy zastosuje si t metod w rodzinie, dzieci s zasko-
czone i tak uradowane perspektyw uwolnienia si od pro-
blemw z lewej szpalty, e okazuj du gotowo do tego,
by problemy prawej szpalty przedyskutowa i znale dla
nich rozwizania, ktre zadowol zarwno rodzicw i jak i
ich potrzeby.
A oto np. lista problemw jednej z rodzin. Zarwno na tej,
jak i na listach innych rodzin, w lewej szpalcie znalazo si
znacznie wicej problemw ni na prawej.
266
Problemy, za ktre zgodnie z usta- Problemy, ktre trzeba wsplnie
leniem wstpnym odpowiedzialne rozwiza
jest dziecko (nie rozwizuje si ich
wsplnie)
1. Odrabianie lekcji: jak dugo 1. Jaki ma by udzia dziecka w
dziecko si uczy; czy w ogle si pracach domowych.
uczy.
2. Jak nosi fryzur. 2. Problem kieszonkowego: co ku-
puj mu rodzice, a co zaatwia
sobie samo.
3. Kiedy kadzie si spa. 3. Problem zawiadamiania rodzi-
cw, czy bdzie na posikach, czy
nie.
4. Co jada. 4. Problem uywania samochodu.
5. Jak si ubiera do szkoy. 5. Problem zostawiania baaganu w
pokoju mieszkalnym i porzd-
kowania go.
6. Wybr przyjaci.
7. Jak czsto si kpie.
8. Jak urzdza swj pokj.
9. Dokd chodzi.
10. Na co wydaje swoje kieszonko-
we.
Rozdzia XV
W JAKI SPOSB RODZICE MOG UNIKN
KONFLIKTW ZMIENIAJC SI SAMI?
268
charakterystycznych przyjaciela. Jego zachowanie nie zmie-
nio si, to twoje nastawienie wobec jego spnialstwa si
zmienio. Ty si dostosowae, ty si zmienie.
Podobnie rodzice mog zmieni swoj postaw wobec
dzieci. Matka Peggy atwiej zaakceptowaa pragnienie crki
noszenia mini spdniczki, gdy przypomniaa sobie, jak ku
oburzeniu swojej matki niewolniczo poddaa si modzie
spdniczek ukazujcych kolana. Ojciec Jimmy'ego pogodzi
si z nadmiern ruchliwoci trzyletniego syna, gdy w grupie
dyskusyjnej rodzicw usysza, e takie zachowanie chopca
jest typowe dla tego wieku.
Kade z rodzicw wyszoby dobrze na tym, gdyby rozpo-
znao, e liczb trudnych do przyjcia zachowa swego dzie-
cka mogoby znacznie zmniejszy, gdyby zaakceptowao
cz z nich - gdyby bardziej zaakceptowao dzieci jako ta-
kie. To nie jest takie trudne, jak by moe wyglda. Wielu
rodzicw po swoim pierwszym dziecku o wiele atwiej
akceptuje w ogle zachowania dziecice, a jeszcze bardziej
po drugim albo trzecim.
Po przeczytaniu ksiki o dzieciach, po wysuchaniu pre-
lekcji o wychowaniu dzieci albo nabywajc dowiadczenia
jako wychowawcy - rodzice mog sta si wobec dzieci bar-
dziej akceptujcy. Bezporedni kontakt z dziemi albo ucze-
nie si o nich z dowiadcze innych moe wyranie zmieni
postaw rodzicw. Istnieje poza tym wiele innych moliwo-
ci dla rodzicw, aby zmieni co u siebie, by poprawi swj
kontakt z dziemi.
269
je na nisk akceptacj siebie samego jako czowieka, trzeba
zbada na nowo wasne ycie, by naby wikszego zadowo-
lenia z wasnych osigni. Ludzie o wysokim stopniu sa-
moakceptacji i szacunku dla siebie to najczciej ludzie
twrczy, wykorzystujcy swoje umiejtnoci, realizujcy
swoje uzdolnienia, dcy do czego, zaangaowani. Rodzi-
ce, ktrzy zaspokajaj swoje pragnienia przez niezalen
twrcz dziaalno, nie tylko akceptuj siebie, ale te nie
potrzebuj szuka zaspokojenia swych pragnie w okrelo-
nych zachowaniach swoich dzieci. Nie potrzebuj, by ich
dzieci rozwijay si w taki, a nie inny sposb. Ludzie o wyso-
kiej, opartej na ich wasnych osigniciach samoocenie bar-
dziej akceptuj indywidualny sposb zachowania si dzieci.
Gdy rodzic doznaje braku zadowolenia z wasnych osi-
gni, przeywa brak wasnej wartoci i musi j czerpa z
tego, jak inni oceniaj jego dzieci, bdzie prawdopodobnie
bardziej wymagajcy (i mniej akceptujcy) wobec wasnych
dzieci - a szczeglnie wobec tych ich zachowa, ktre we-
dug jego obaw ukazywayby go jako ojca czy matk w zym
wietle. Skazani na tak poredni akceptacj siebie", ro-
dzice bd uwaali za konieczne, by ich dzieci zachowyway
si w okrelony, specyficzny sposb. Bd wic z duym
prawdopodobiestwem wobec nich nie akceptujcy i oburz
si, gdy zachowanie dzieci nie bdzie zgodne z ich przepisa-
mi. Wychowa dobre dzieci" - dobrze uczce si w szkole,
majce powodzenie w yciu towarzyskim, zwyciskie w
sporcie itp. - stao si dla takich rodzicw symbolem ich
wartoci. Potrzebuj tego, by mc by dumnym ze swoich
dzieci i potrzebuj tego, by ich dzieci zachowyway si w
sposb, ktry ukae ich w oczach innych ludzi jako dobrych
rodzicw. W pewnym sensie wielu rodzicw posuguje si
swymi dziemi w tym celu, by sobie zapewni poczucie wa-
snej wartoci i szacunku dla siebie. Gdy ktre z rodzicw
nie ma z czego czerpa poczucia wasnej wartoci i szacunku
dla siebie - co mona, niestety, powiedzie o wielu matkach,
a take o niektrych ojcach - gdy ich ycie ograniczyo si
do wychowania dobrych" dzieci, to zwrotnice ich drogi y-
cia nastawione s na uzalenienie dzieci, co zreszt napenia
rodzicw nadmiernymi obawami i zmusza do tego, by do-
magali si od dzieci okrelonych zachowa.
270
CZYJE S DZIECI?
271
yciem, ktrym je obdarzylicie". Gibran bardzo piknie
sformuowa t zasad w Proroku:
272
Mniej zachowa dziecicych zostanie przyjtych z niech-
ci przez rodzicw, gdy oni zrozumiej, e na wiat przycho-
dzi nieskoczona liczba dzieci i e istnieje nieskoczona
liczba drg, na ktre dzieci mog w yciu wkroczy. Wanie
ta nieskoczona rnorodno wzorw stanowi pikno natu-
ry i cud ycia.
Czsto powtarzam rodzicom: Nie pielgnujcie pragnie-
nia, by dziecko rozwijao si w okrelonym kierunku (by wy-
rs z niego okrelony typ czowieka), pragnijcie po prostu,
eby si rozwijao". Przy takim nastawieniu okae si w spo-
sb nieunikniony, e rodzice okazywa bd kademu dzie-
cku coraz wicej akceptacji i bd przeywa rado oraz
zdumienie, gdy zobacz stawanie si kadego dziecka.
273
snych przekona i ich hierarchii wartoci. Wedug moich
spostrzee, u tej grupy mniejsze jest prawdopodobiestwo,
e bd narzuca wzorce albo prbowa ksztatowa dzieci
wedug ustalonych wczeniej wzorw. To s rodzice, ktrzy
atwiej zaakceptuj dugie wosy swego syna albo drewniany
naszyjnik; ktrym atwiej bdzie tolerowa krtkie spdni-
czki, zmiany obyczajowoci, rnorodno stylu ubierania
si, protesty przeciwko ustabilizowanemu yciu, bunt prze-
ciwko autorytetowi szkoy, demonstracje przeciwko wojnie
albo kontakty towarzyskie z przedstawicielami innych ras
albo dziedzicami innej kultury. To s rodzice zdolni do
przyjcia, e zmiany s nieuniknione, e ycie si nie cofa i
nie zatrzymuje na wczoraj", e przekonania i mierniki war-
toci jednego pokolenia nie musz by takie same w drugim,
e nasze spoeczestwo potrzebuje odnowy, e przeciwko
niektrym rzeczom trzeba ostro protestowa i e kady nie-
racjonalny i represjonujcy autorytet bardzo na to zasuguje,
by przeciw niemu si buntowa. Rodzice tak nastawieni
znajd w postpowaniu modziey znacznie wicej tego, co
uznaj za zrozumiae, usprawiedliwione i zasugujce uczci-
wie na akceptacj.
274
przed niepowodzeniami, odgrodzi je od wszelkich zagro-
e.
Rodzice, ktrzy przeanalizowali nasz metod wychowa-
nia, mog mniej kurczowo stara si utrzyma wi ze swy-
mi dziemi. Dla nich najwaniejsza jest wi maeska.
Dzieci zajmuj w ich yciu bardzo wane miejsce, ale jest to
drugie miejsce - no, jeli nie drugie, to rwnorzdne, ale nie
przed miejscem wsppartnera maeskiego. Tacy rodzice
zdaj si pozwala dzieciom na znacznie wiksz swobod i
niezaleno. Ci rodzice ciesz si bliskoci swoich dzieci,
ale tylko przez ograniczony czas, lubi bowiem spdza tak-
e czas we dwoje w maeskiej bliskoci. Nie inwestuj wy-
cznie w dzieci, lecz take w swoje maestwo. To, jak za-
chowuj si zawsze ich dzieci i jakie maj osignicia, nie
jest dla nich decydujce. Skaniaj si raczej do pogldu, e
dzieci maj swoje wasne ycie i powinny korzysta wicej
ze swobody, by same siebie ksztatoway. Tacy rodzice zdaj
si rzadziej poprawia swoje dzieci, mniej intensywnie pil-
nuj wszystkich ich zaj. S do dyspozycji, gdy dzieci ich
potrzebuj, ale nie odczuwaj silnej potrzeby mieszania si
w ycie dzieci, narzucania si im, gdy nie s wzywani. Przy
tym naturalnie nie zaniedbuj swych dzieci. Z pewnoci
troszcz si o nie, ale bez lku. Interesuj si, ale nie s na-
trtni. Dzieci, to dzieci" - przy takim nastawieniu potrafi
akceptowa je lepiej w ich dziecistwie. Efektywni rodzice
wychowujcy z powodzeniem, czciej bywaj rozbawieni
anieli zmaltretowani niedojrzaoci swych dzieci czy ich
przywarami. Rodzice tej grupy s wyranie bardziej skonni
okazywa akceptacj - rzadziej bd irytowa si zachowa-
niem swych dzieci. Bd przeywali znacznie mniejsz po-
trzeb kontrolowania, ograniczania, kierowania, zakazywa-
nia, karania, napominania, wygaszania kaza. Potrafi po-
zwoli dzieciom na wicej swobody, wicej osobnoci",
wicej samodzielnoci.
Rodzice pierwszej grupy skonni s okazywa mniej
akceptacji. Maj potrzeb ustawicznego kontrolowania,
ograniczania, prowadzenia, zakazywania, wystpowania z
pozycji wadzy, karania itp. Poniewa ich wi z dziemi jest
czym dla nich najwaniejszym, stale odczuwaj siln po-
275
trzeb czuwania nad zachowaniem dzieci i programowania
ich ycia.
Doszedem do tego, e potrafi rozpozna, dlaczego rodzi-
com, ktrych wi maeska jest dla nich niezadowalajca,
tak trudno przychodzi by akceptujcym wobec wasnych
dzieci. Potrzebuj bowiem bardzo tego, eby z dzieci czerpa
rado i zaspokojenie potrzeby wizi, ktrej nie znajduj w
relacjach maeskich.
276
do wypowiadania swobodnie swych sprzeciww, otwartego
wyraania oporw wobec nowych idei oraz metod. Otrzy-
muj okazj wiczenia nowych metod na pewnym gruncie i
w atmosferze grupowego spotkania, zanim zdobd si na
odwag wyprbowania ich w domu, a ich pocztkowa nie-
poradno w zastosowaniu nowych metod jest przez grup
rozumiana i akceptowana.
Prawie wszyscy rodzice w takich grupach poznaj i przy-
znaj to zarazem, e ich dotychczasowe nastawienie oraz
metody rodzicielskiego postpowania pozostawiaj wiele do
yczenia. Wielu wie, e ju wobec jednego lub kilkorga
swoich dzieci dziaali bez powodzenia; inni obawiaj si
szkd, ktre mog wynikn z dotychczasowego postpowa-
nia, e mog w kocu skrzywdzi dziecko; wszyscy dobrze
wiedz, jak wiele dzieci popada w trudnoci i w ilu przypad-
kach pogarsza si wi midzy rodzicami a dziemi, gdy
dzieci wchodz w wiek modzieczy.
Dostosowujc si do swych rodzicielskich zada, rodzice
okazuj zarwno gotowo jak i ch zmienienia si, naucze-
nia si nowych, skuteczniejszych metod, by unikn bdw
innych rodzicw (albo swych wasnych), oraz podejmuj
kad metod, ktra im to zadanie mogaby uatwi. Trzeba
a szuka rodzicw, ktrzy nie chcieliby lepiej wychowywa
swoich dzieci!
Nie wszyscy rodzice s zdolni w krtkim czasie dokona
zmiany swych nastawie, zmiany niezbdnej tak, by mogli
sta si bardziej akceptujcymi wobec wasnych dzieci. Nie-
ktrzy dochodz do zrozumienia, e ich maestwu brak
spenienia wzajemnych oczekiwa tak, e jedno z nich, a
czasem dwoje, nie znajduje waciwego stosunku do dzieci.
Albo te zbyt mao znajduj czasu i energii, ktrych wiele
pochaniaj ich wasne konflikty maeskie, albo te odkry-
waj, e nie potrafi by bardziej akceptujcy wobec dzieci,
poniewa nie zaakceptowali samych siebie jako ma i ony.
Innym rodzicom trudno jest oderwa si od tyranii syste-
mu wartoci, ktry przejli od swych wasnych rodzicw, i
ktry teraz sprawia, e s wobec swych dzieci przesadnie
krytyczni oraz odpychajcy. Jeszcze trudno im przychodzi
modyfikacja przewiadczenia, e swoje dzieci maj na wa-
sno", albo zakorzenionej postawy zmierzajcej do tego, by
277
dzieci uformowa wedug przyjtego wzoru. Taka postawa
zdarza si najczciej u rodzicw pozostajcych pod wpy-
wem zbyt sztywnego, dogmatycznego - gdy chodzi o zasady
wychowania - wzoru religijnego, dyktujcego im poczucie,
e s zobowizani zrobi ze swych dzieci gorliwych wyznaw-
cw, nawet jeli to moe jednoczenie znaczy posugiwanie
si przemoc czy autorytetem albo zastosowanie metod i
wpyww, ktre si nie rni zbytnio od prania mzgw.
Dla niektrych rodzicw, ktrym sprawia trudno zmie-
nienie wasnych podstawowych nastawie, dowiadczenie
grupowe - zreszt z najrniejszych powodw - otwiera furt-
k dla poszukiwania pomocy innego rodzaju, choby terapii
grupowej, poradnictwa maeskiego, terapii rodzinnej, a
take terapii indywidualnej. Lektura tej ksiki to oczywi-
cie nie to samo, co uczestnictwo w kursie prowadzonym
przez przygotowanego nauczyciela i w towarzystwie grupy
innych rodzicw. Mimo to mam poczucie, e wikszo ro-
dzicw moe doj do jasnego zrozumienia tej nowej drogi
wychowania dzieci. Wielu rodzicw potrafi dziki tej ksi-
ce osign wystarczajc sprawno i t specyficzn umie-
jtno, ktra jest niezbdna, by te zasady przeoy na do-
mow praktyk. Ta umiejtno moe by praktykowana
przez czytelnika czsto dugo po przeczytaniu tej ksiki -
nie tylko w stosunkach z wasnymi dziemi, lecz take w
kontaktach z partnerem maeskim, kolegami z pracy, ro-
dzicami i znajomymi.
By osign skuteczno w wychowaniu wiadomych swej
odpowiedzialnoci dzieci, wedug naszych dowiadcze po-
trzebny jest wysiek, pilna praca - bez wzgldu na to, co sta-
o si dla niej bodcem: czy lektura tej ksiki, czy konkre-
tne dowiadczenie w grupach, dcych krytycznie i samo-
krytycznie do wychowania, dziki ktremu dziecko rozu-
miane bdzie jako ukad samosterujcy"; by moe bod-
cem bdzie samodzielnie zdobyty wgld we wasne zachowa-
nie i wasne nastawienie, jeli si uczciwie rozpatruje przed-
stawione tu wzory zachowa. Ktre jednak z zada ycio-
wych nie wymaga wysiku? Ktremu mona sprosta bez
wysiku?
Rozdzia XVI
INNI RODZICE WASZYCH DZIECI
279
gaszaj kazania, zawstydzaj wasze dzieci, usiujc ustawia
im system wartoci oraz przekonania i ksztatowa je wedug
wasnych wyobrae. Oczywicie zdarzaj si wyjtki, tak
jak i wrd rodzicw. Na og jednak brak dorosym, z kt-
rymi ycie styka wasze dzieci, tych zasad i umiejtnoci, by
sta si prawdziwymi wychowawcami. Tak jak i rodzice, nie
zostali oni odpowiednio wyszkoleni, by sta si rzeczywi-
cie dziaajcymi wychowawczo w kontaktach midzyludz-
kich z dzieckiem czy dorosym. Przeto, niestety, mog wa-
szym dzieciom wyrzdzi szkody.
Wezm za przykad wychowawcw szkolnych i ich zarz-
dzenia - co wcale nie oznacza, e wanie oni s najmniej
skuteczni w dziaaniu, albo e najbardziej potrzebuj prze-
szkolenia. Poniewa jednak spdzaj wiele czasu z waszymi
dziemi, maj najwicej moliwoci wpywania na nie, za-
rwno w dobrym sensie, jak i zym. Na podstawie dowiad-
cze z pracy w wielu okrgach szkolnych wiem jasno, e
szkoy - z maymi wyjtkami - s instytucjami autorytaty-
wnymi, ktre ksztatuj swoj budow organizacyjn i swoj
filozofi przewodzenia gwnie wedug wzorw organizacji
militarnych. Wytyczne i zasady zachowania si uczniw s z
reguy ustalone przez dorosych z wierzchoka hierarchii bez
wspudziau modziey, od ktrej oczekuje si podporzd-
kowania. Przekroczenie tych zasad pociga za sob kary, w
niektrych przypadkach - czy w to uwierzycie, czy nie - s
to kary cielesne. Od nauczycieli prawie nie przyjmuje si
wsppracy przy tworzeniu systemu szkolnego, cho oczeku-
je si, e to oni wanie wprowadz go w ycie. Mimo to oce-
nia si nauczycieli zazwyczaj bardziej wedug tego, jak
utrzymuj przepisany porzdek w klasie, anieli wedug
tego, jak pobudzaj zainteresowanie uczniw nauk.
Oprcz tego szkoy narzucaj dzieciom programy naucza-
nia, ktre dla wikszoci z nich s nudne i zupenie bez zna-
czenia, jeli chodzi o to, co dzieje si w yciu dzieci. Gdy
staje si widoczne, e realizacja programu nie spotyka si z
zainteresowaniem i uznaniem jego wanoci jako motywu
nauki, szkoy z zasady stosuj system nagradzania oraz kar -
wci obecne oceny - ktry nieomal gwarantuje, e pewien
do duy procent dzieci zostanie zakwalifikowany jako
poniej przecitnej". W czasie lekcji uczniowie bywaj
280
przez nauczycieli upokarzani i strofowani. Nagradzani by-
waj za to, e potrafi powtrzy to, co im zostao zadane do
przeczytania, a czsto karani za wasne zdanie albo sprze-
ciw. Prawie z zasady nauczyciele wyszych klas szk pod-
stawowych i szk rednich nie potrafi pobudzi uczniw
do sensownej dyskusji grupowej, poniewa wielu z nich z
nawyku na wypowiedzi uczniw reaguje dwunastoma ba-
rierami". Std - z wyjtkiem niewielu modszych - nauczy-
ciele raczej przeszkadzaj w otwartej i szczerej komunikacji.
Gdy dzieci w czasie lekcji s niegrzeczne", a takimi natu-
ralnie w tak nie terapeutycznym klimacie szkoy raczej bd,
powstajce konflikty traktuje si zazwyczaj pierwsz meto-
d, a czasami metod drug. Dzieciom poleca si np. zgosi
si u dyrektora szkoy lub jego zastpcy, od ktrych spodzie-
wa si rozwizania konfliktu midzy uczniem a nauczycie-
lem, chocia jeden z uczestnikw konfliktu - a mianowicie
nauczyciel - nawet nie jest obecny. Dyrektor wychodzi naj-
czciej z zaoenia, e win ponosi ucze, i karze go
natychmiast, wygasza mu kazanie i wymusza na nim przy-
rzeczenie, e przestanie" i dostosuje si". W wikszoci
szk bezwstydnie pozbawia si dzieci ich praw obywatel-
skich: prawa do swobodnej wypowiedzi, prawa do takiego
ukadania wosw, na jakie maj ochot, prawa do ubierania
si wedug wasnego upodobania, prawa do innego zdania.
Szkoy wzbraniaj dzieciom take prawa odmowy wypowie-
dzi przeciwko sobie samemu (prawa do obrony), a gdy dzieci
popadn w szkolne kopoty, kierownictwo szk rzadko sto-
suje gwarantowane przez prawo obywatelom postpowanie
zgodne z przepisami".
Czy to jest wykrzywiony obraz szkoy? Nie sdz. Wielu
obserwatorw systemu szkolnego opisywao te same braki
np. Glaser, Holt, Neill, Rogers. Poza tym wystarczy zapyta
modzie, co sdzi o szkoach oraz nauczycielach. Wik-
szo dzieci mwi, e nienawidzi szkoy i e nauczyciele
traktuj je bez szacunku i niesprawiedliwie. Coraz czstsze
strajki szkolne s tego dowodem. Wikszo dzieci traktuje
szko jako miejsce, do ktrego musz uczszcza, nauk
przeywaj jako co, co rzadko kiedy bywa przyjemne czy
zabawne; traktuj nauk jako mczc prac, a nauczycieli
widz jako nieuprzejmych policjantw.
281
Jeeli wic dzieci powierzone s dorosym, ktrych trakto-
wanie wyzwala w nich rne negatywne reakcje, to nie mo-
na oczekiwa, e rodzice wezm na siebie ca win za to,
jak rozwijaj si ich dzieci. Oczywicie, e obwinia si rodzi-
cw, ale i inni doroli uczestnicz w tej winie. Co mog zro-
bi rodzice? Czy mog mie wpyw konstruktywny na tych
innych rodzicw" swoich dzieci? Czy mog mie prawo
wspuczestniczenia w ocenie tego, jak rozmawiaj z ich
dziemi inni doroli, jak je traktuj? Ja sdz, e mog i e
powinni. Ale musz sta si mniej wierni i podporzdkowa-
ni, anieli to byo w przeszoci.
Po pierwsze musz nauczy si rozpoznawa znaki wiad-
czce o tym, e w instytucjach sucych dziecku praktykuje
si wiadomie przemoc oraz autorytaryzm, e dzieci s przez
dorosych kontrolowane i uciskane. Rodzice powinni pow-
sta i zwalcza tych, co gosz zasad surowego traktowania
dzieci"; tych, ktrzy sankcjonuj pod hasem prawo i po-
rzdek" stosowanie przemocy w stosunku do dzieci; tych, co
usprawiedliwiaj metody autorytarne tym, e dzieciom nie
mona zaufa, i potrafi by zdyscyplinowane i odpowie-
dzialne.
Rodzice nie powinni pozostawa na uboczu; trzeba, by
upomnieli si o prawa obywatelskie swych dzieci zawsze,
gdy s one zagroone ze strony dorosych, ktrym si wyda-
je, e nie przysuguj one dzieciom. Rodzice mog take po-
piera nowe idee reformy szkolnictwa, ktre proponuj
zmiany w programach nauczania, d do zniesienia syste-
mu ocen, wprowadzaj nowe metody prowadzenia naucza-
nia, daj uczniom wicej wolnoci w samodzielnej pracy i w
samodzielnie ustalonym tempie oferuj zindywidualizowane
nauczanie, daj dzieciom okazj wspuczestniczenia z do-
rosymi w organizacji szkoy albo postuluj szkolenie nau-
czycieli, by stali si w swych kontaktach z uczniami bardziej
ludzcy i leczcy". Rodzice nie musz obawia si takich
programw wychowawczych, raczej powinni je powita i za-
chci odpowiedzialnych, by je wyprbowali i sprawdzili ich
wyniki.
Wyniki, jakie osignlimy w naszych kursach, doday
nam odwagi. Oto kilka przykadw:
W jednej ze szk rednich dyrektor wcign nauczycieli i
282
uczniw do wsplnego opracowania regulaminu. Ta grupa,
doroli i uczniowie, odrzucia obszern ksig zarzdze i
zastpia j dwiema podstawowymi wytycznymi: nikt nie ma
prawa przeszkadza drugiemu w nauce, nikt nie ma prawa
wyrzdza drugiemu fizycznej szkody. Dyrektor szkoy tak
relacjonuje wynik tego dziaania: Zredukowanie stosowa-
nia wadzy i autorytetu zaowocowao bardziej samorzdn
spoecznoci uczniowsk, w ktrej uczniowie przejli wik-
szo odpowiedzialnoci za zachowanie wasne i kolegw".
W innej szkole jeden z nauczycieli zmniejszy liczb za-
chowa przeszkadzajcych i nie do zaakceptowania", przez
zastosowanie postpowania w konfliktach wedug trzeciej
metody, w jednej z klas, ktra praktycznie rozpadaa si z
braku dyscypliny. Pniej przeprowadzona ankieta wykaza-
a, e 76% uczniw uwaao, e klasa od czasu zebra
powiconych rozwizywaniu konfliktw wicej pracuje, a
95% wypowiedziao pogld, e atmosfera w klasie staa si
lepsza" albo o wiele lepsza".
Dyrektor pewnej szkoy redniej napisa o skutkach roz-
prawienia si ze stereotypowym programem szkoy, jakie
zaobserwowa u siebie i w swojej szkole:
1. Problemy dyscyplinarne zmniejszyy si przynajmniej o
50%. Uwaam metod zastosowan za zadowalajc i skute-
czn w rozpatrywaniu problemw zachowania, bez wycza-
nia uczniw z lekcji. Stwierdziem, e usuwanie ucznia z
lekcji jest skuteczne na 2-3 dni, a w niczym nie pomaga usu-
n przyczyn nagannego zachowania. Wiedza, jak zdoby-
em, umoliwia rozwizywanie problemw ucznia, konflik-
tw midzy wsppracownikami a kierownictwem, a take
midzy nauczycielami i uczniami.
2. Zorganizowalimy spotkania szkolne, na ktrych mamy
wraenie, e udao si zapobiec konfliktom, zanim si poja-
wi. Posugujemy si treningiem dla rodzicw i z powodze-
niem wyeliminowalimy zaburzenia zachowania wynikajce
z konfliktw.
3. Przez to, e pozwoliem samym uczniom by odpowie-
dzialnymi za ich zachowanie i przyznaem im prawo do ra-
dzenia sobie samodzielnie z wasnymi problemami, ogrom-
nie poprawiy si moje stosunki z uczniami.
283
Dyrektor jednej ze szkl podstawowych tak podsumowa
swoj ocen zaproponowanego programu wychowania:
1. Nauczyciele odczuwaj zaufanie do wasnych umiejtno-
ci radzenia sobie z trudnymi problemami zachowania.
2. Klimat emocjonalny klasy stal si daleko bardziej odpr-
ony, zdrowszy.
3. Dzieci wcigane si do ustalania zasad, wedug ktrych
budujemy ich dowiadczenia szkolne. Dlatego czuj si
osobicie zobowizane do ich przestrzegania.
4. Dzieci ucz si rozwizywa problemy spoeczne bez sto-
sowania siy czy manipulacji.
5. Znaczco mniej przypadkw dyscyplinarnych" trafia do
mnie.
6. Zachowanie nauczycieli jest o wiele bardziej dostosowane
- to znaczy, e potrzeba porady dla ucznia pojawia si,
gdy ucze ma problemy, a nie gdy nauczyciel ma proble-
my z uczniami.
7. Nauczyciele o wiele skuteczniej rozwizuj wasne pro-
blemy, nie uciekajc si do swej wadzy nad dziemi.
8. Uzdolnienia nauczycieli wyranie wzrosy w zakresie
sensownych spotka midzy nimi a rodzicami.
Mona uzyska znaczce zmiany w szkole, gdy szkoli si
kierownikw szk i nauczycieli w zakresie tych samych
umiejtnoci, jakie opisaem w tej ksice. Widzielimy je-
dnak take, e w grupach, w ktrych rodzicom zaleao na
zachowaniu status quo, wielu obawia si zmian, odpowie-
dzialni za wychowanie przesiknici s duchem tradycji au-
torytatywnego postpowania z modzie i nie ujawniaj
zainteresowania wprowadzeniem zmian. Mam nadziej, e
stopniowo coraz wicej rodzicw dozna wpywu oddziay-
wa, goszcych potrzeb suchania tego, co mwi dzieci,
gdy al si na traktowanie, jakiego doznaj od wielu nau-
czycieli, trenerw, przedszkolanek, przywdcw organizacji.
Moecie zacz polega na tym, co dzieci odczuwaj, gdy
mwi, e nienawidz szkoy albo irytuj si na sposb ich
traktowania przez dorosych.
Rodzice mog sami stwierdzi, co w tych instytucjach nie
jest w porzdku, jeli zaczn sucha, co mwi dzieci,
zamiast stale tych instytucji broni. Tylko uwiadomieni ro-
dzice mog wpyn na te instytucje, by stay si bardziej
284
ludzkie, demokratyczne, leczce". To, co jest bardziej ko-
nieczne ni cokolwiek innego, to cakiem nowe zasady tra-
ktowania dzieci i modziey: nowe prawo dla modych. Spo-
eczestwo nie moe duej traktowa dzieci tak, jak je tra-
ktowano przed dwoma tysicami lat; sankcjonowa sposobu,
w jaki w przeszoci wszdzie na wiecie traktowano mniej-
szoci.
Opisuj takie nowe podstawowe zaoenia relacji midzy
dorosymi a dziemi w formie wyznania wiary, na ktrym
zbudowany zosta nasz program wychowawczy. Zostao ono
przed wielu laty napisane jako prba ujcia jego podstaw w
przystpnej, atwo zrozumiaej formie.
285
zobowiza kady taki konflikt opanowa tak, aby adne z
nas, ani ty ani ja, nigdy nie uciekao si do zastosowania
siy, by zwyciy, pokona drugiego. Ja uznaj twoje potrze-
by, musz jednak take respektowa moje wasne. Bdziemy
si wic zawsze stara znale takie rozwizanie naszych
nieuniknionych konfliktw, ktre bdzie dla kadego z nas
do przyjcia. W ten sposb zostan zaspokojone twoje po-
trzeby, moje take, nikt nie zostanie pokonany, nikt nie zwy-
cia.
W wyniku tego moesz si jako czowiek rozwija przez
zaspokojenie swych pragnie, ale i ja mog take. Dlatego
nasza wzajemna wi pozostanie zawsze zdrowa, poniewa
bdzie zadowalajca dla kadego z nas. Kade z nas moe
sta si tym, czym si sta moe. I moemy nadal ksztato-
wa nasz wi w poczuciu wzajemnego szacunku, wzajemnej
mioci, w przyjani i pokoju.
DOSUCHIWANIE SI UCZU
287
5. Nigdy nie bd tak dobry jak Jim.
wicz i wicz, a on wci jest
lepszy ni ja.
6. Nowy nauczyciel za duo nam
zadaje. Nigdy nie umiem wszyst-
kiego zrobi. Co mam robi?
7. Wszystkie inne dzieci poszy na
pla. Nie mam si z kim bawi.
8. Jimowi rodzice pozwalaj jedzi
do szkoy rowerem. A ja jed
na rowerze lepiej ni on.
9. Nie powinienem by taki niedo-
bry dla maego Jimmy'ego. My
l, e to byo z mojej strony nie-
sprawiedliwe.
10. Chc nosi dugie wosy. To prze-
cie moje wosy, no nie?
11. Jak uwaasz, czy dobrze ujem
to sprawozdanie? Czy ono jest
takie, jak powinno by?
12. Czemu to stare pudo postawio
mnie w kcie po lekcjach? Nie
tylko ja gadaem na lekcji. Naj-
chtniej dabym jej w ucho.
13. To mog sam zrobi. Nie potrze-
bujesz si do tego miesza. Jestem
do duy, by to sam zrobi.
14. Matma jest za trudna. Jestem za
gupi, eby to poj.
15. Id sobie. Zostaw mnie w spoko-
ju. Nie chc rozmawia ani z
tob, ani z nikim innym. Ciebie
to i tak nie obchodzi, co si ze
mn stanie.
16. Jaki czas byem dobry, ale teraz
jestem gorszy ni przedtem. Bar-
dzo si staram, ale to nic nie po-
maga. Jaki to wszystko ma cel?
288
17. Bardzo chtnie bym poszed, ale
nie mog po prostu do niej zatele-
fonowa. A jeli mnie wymieje,
e do niej si odezwaem?
18. Nigdy wicej nie bd si bawi z
Parn. Ona jest gupia i poda.
19. Ja si naprawd ciesz, e to ty i
tatu mnie urodzilicie, a nie ja-
cy inni rodzice.
20. Wydaje mi si, e wiem, co robi,
ale moe to nie jest suszne. Wy-
glda na to, e zawsze robi nie
to, co trzeba. Jak mylisz, tato, co
powinienem zrobi? Czy lepiej
i do pracy, czy do liceum?
KLUCZ OCEN
289
Przyznaj sobie dwa 8. a) odczuwa postaw rodzicw
punkty za rozpoznania, jako niesprawiedliw,
ktre tylko czciowo b) uwaa si za dzielnego;
odpowiadaj danym z 9. a) ma poczucie winy,
klucza, albo gdy nie b) auje swego
dostrzege jakiego postpowania;
uczucia. 10. a) denerwuje go wtrcanie si ro-
dzicw w jego sprawy;
11. a) ma wtpliwoci,
b) czuje si niepewny;
12. a) gniewny,
b) peen nienawici;
13. a) czuje si dzielny i sprawny,
b) nie chce pomocy;
14. a) sfrustrowany,
b) czuje si nieudolny;
15. a) czuje si dotknity,
b) odczuwa irytacj,
c) czuje si niekochany;
Przyznaj sobie zero 16. a) zniechcony,
punktw, jeli twoje b) chciaby zrezygnowa;
rozpoznanie uczucia by- 17. a) chciaby pj,
o cakiem bdne. b) lkliwy;
18. a) zirytowany, gniewny;
19. a) wdziczny,
b) uznanie dla rodzicw;
20. a) niepewny,
b) niemiay.
290
ROZPOZNAWANIE WYPOWIEDZI
NIESKUTECZNYCH
Wypowied niewaciwa,
Sytuacja i wypowied
poniewa....
Przykad: Dziesiciolatek zo-
stawi otwarty scyzoryk na podo- Obwinia, osdza.
dze pokoju dziecicego. To byo
gupie, may braciszek mg si poka-
leczy. "
291
3. Dwunastolatek zostawi otwarte
drzwi prowadzce do basenu kpielo-
wego i w ten sposb sprowadzi za-
groenie dla dwuletniego brata. Co
ty chcia zrobi? Pozwoli, eby twj
may braciszek si utopi? Jestem
wcieka na ciebie. "
4. Nauczyciel przesa rodzicom list,
w ktrym zawiadamia, e jedenasto-
latek w czasie lekcji prowadzi gone
i sprone rozmowy. Chod no tutaj i
wytumacz mi, dlaczego swoim nie-
wyparzonym jzykiem przynosisz
nam wstyd?"
5. Matka gniewa si i jest sfrustrowa-
na, bo dziecko si grzebie i naraa j
na spnienie si na umwione spot-
kanie. Mamusia wolaaby, eby
mia dla niej wicej wzgldw. "
6. Matka wraca do domu i znajduje
wielki nieporzdek w pokoju miesz-
kalnym, mimo e przedtem prosia,
eby dzieci nie psuy porzdku, bo
spodziewa si odwiedzin. Mam na-
dziej, e dobrze bawilicie si moim
kosztem dzi po poudniu. "
7. Ojciec widzc brudne nogi crki i
czujc ich zapach: Czy ty nigdy nie
myjesz ng, jak wszyscy kulturalni
ludzie? Marsz do azienki!"
8. Dziecko przeszkadza w czasie
odwiedzin osoby znajomej i wywija-
jc kozioki stara si skupi uwag na
sobie. Matka mwi: Ty may kome-
diancie, znw si popisujesz".
9. Matka jest zirytowana, poniewa
dziecko nie schowao naczy po zmy-
waniu. Gdy dziecko ju biegnie do
autobusu (do szkoy), matka woa:
A czy ty wiesz, e ju dzi od rana
gniewam si na ciebie?"
292
Porwnaj swoje odpowiedzi z nastpujcymi:
1. Podawa gotowe rozwizanie.
2. Obwinianie, osdzanie, dyktowanie rozwiza, upust dla
wtrnych uczu.
3. Obwinianie, osdzanie, upust dla wtrnych uczu irytacji.
4. Obwinianie, osdzanie.
5. Obwinianie, osdzanie, niedocenianie.
6. Wypowied porednia.
7. Wypowied porednia, dyktowanie rozwizania, obwinia-
nie, osdzanie.
8. Przezywanie, zawstydzanie.
9. Uderzenie i wycofanie si, wypowied wymijajca.
7.
293
WICZENIE WYPOWIEDZI BEZPOREDNICH
Porednia Bezporednia
Sytuacja
wypowied ty" wypowied
ja"
1. Ojciec chce czy- Nie wolno przeszka-
ta gazet. Dziecko dza komu, kiedy czy-
wci wspina mu si na ta"
kolana. Ojciec gniewny.
294
kilku dni nie sprztao
swojego pokoju, cho
samo zgosio ch wy-
konania tej pracy.
295
KLUCZ
POSUGIWANIE SI AUTORYTETEM
RODZICIELSKIM
Wprowadzenie: Poniej zamieszczona jest lista typowych
zachowa rodzicw wobec dzieci. Poprzez obiektywne spoj-
rzenie i uczciwe rozpoznanie moesz pozna przez to wi-
czenie wane elementy twojej roli rodzicielskiej - jak posu-
296
gujesz si swoim rodzicielskim autorytetem. Musisz przeczy-
ta kade twierdzenie, a potem na kartce odpowiedzi zazna-
czy, czy takie zachowanie jest dla twego postpowania
prawdopodobne, czy nieprawdopodobne (czy postpiby
tak lub podobnie). Jeli nie masz dzieci albo zdanie dotyczy
dziecka modszego czy starszego albo innej pci, zaznacz po
prostu, czy zachowaby si podobnie. Zakrel jedn z mo-
liwoci. Tylko, gdy nie zrozumiesz ktrego zdania albo
jeste bardzo niepewny, moesz napisa znak zapytania.
N - nieprawdopodobne, aby tak lub podobnie zareago-
wa,
P - prawdopodobnie tak lub podobnie reagujesz,
? - niepewno albo niezrozumienie.
Aby stosowane w tym wiczeniu okrelenia byy zrozumiae,
przeczytaj nastpujce definicje:
Ukara - spowodowa u dziecka doznanie przykroci przez
pozbawienie lub odmow czego, czego pragnie, albo spra-
wi mu bl fizyczny lub psychiczny.
aja - twardo wyraa krytyk, negatywn ocen, epitety
obniajce warto: objecha", zwymyla", zruga".
Grozi - ostrzega lub zapowiedzie moliw kar.
Nagradza - sprawi dziecku przyjemno, np. da mu co,
czego pragnie, co lubi.
Pochwala - pozytywnie oceni dziecko, powiedzie o nim
co dobrego.
Przykad: Domagasz si, aby twoje dziecko w obecnoci do-
rosych prosio o pozwolenie na zabranie gosu. N P?
Przez zakrelenie N podajesz, e prawdopodobnie nie wy-
magaby tego od niego.
Zakrel swoje odpowiedzi na karcie odpowiedzi str. 300.
1. Usuniesz swego syna od pianina, jeli nie przestanie
brzdka, mimo e powiedziae mu, e jest to dla ciebie
nie do zniesienia.
2. Chwalisz swoje dziecko za to, e zawsze punktualnie
przychodzi na posiki.
3. ajasz swego szecioletniego syna, gdy wobec goci uja-
wnia brzydkie maniery przy stole.
4. Chwalisz swego dorastajcego syna, gdy widzisz go nad
odpowiedni dla niego lektur.
5. Karzesz swego syna, gdy wypowiada brzydkie sowa.
297
6. Nagradzasz, gdy stwierdza, e nigdy nie zapomnia
umy zbw.
7. Domagasz si, aby twj syn przeprosi inne dziecko,
ktre potraktowa bardzo niegrzecznie.
8. Chwalisz swoj crk, jeli nie zapomina czeka przed
szko, a po ni przyjedziesz samochodem.
9. Zmuszasz syna, by nie wstawa od stou, zanim nie zje
wszystkiego, co ma na talerzu.
10. Wymagasz, aby twoja crka kpaa si codziennie, i na-
gradzasz j, gdy nie opuci ani jednego dnia w miesicu.
11. Karzesz syna lub zabraniasz mu czego, jeli nakryjesz
go na kamstwie.
12. Proponujesz dorastajcemu synowi nagrod albo jaki
przywilej, gdy da sobie ostrzyc wosy zamiast nosi du-
gie.
13. Karzesz i ajasz swoje dziecko, gdy wykrada pienidze z
twojej portmonetki.
14. Obiecujesz crce spenienie jakiego jej yczenia, jeli
zrezygnuje ze zbyt jaskrawego makijau.
15. Domagasz si, aby dziecko popisao si czym, gdy pro-
sz go o to krewni lub znajomi.
16. Obiecujesz swemu synowi co, czego sobie -jak wiesz -
yczy, jeli codziennie przez okrelony czas bdzie wi-
czy na fortepianie.
17. Zmuszasz swoje dwuletnie dziecko, by siedziao na noc-
niczku tak dugo, a si zaatwi, gdy sdzisz, e przy-
sza na to pora.
18. Zaprowadzie system, w ktrym twj syn przez syste-
matyczne wypenianie obowizkw domowych moe
zdoby sobie ustalon nagrod.
19. Karzesz swego syna albo grozisz mu kar, gdy podjada
co midzy posikami, czego mu zabronia.
20. Obiecujesz jak nagrod, by zachci syna, by wraca
ze swoich spotka punktualnie do domu.
21. Karzesz lub ajasz swego syna za to, e nie sprzta swego
pokoju, gdy podczas zabawy wszystko porozrzuca i na-
baagani.
22. Wprowadzasz system nagrd dla swojej crki jako za-
cht do tego, by ograniczya czas trwania swych roz-
mw telefonicznych.
298
23. Wyzywasz swego syna, gdy przez nieuwag poamie
albo zniszczy jedn ze swych drogich zabawek.
24. Obiecujesz swojej trzynastoletniej crce nagrod za to,
e zrezygnuje z palenia.
25. Karzesz i ajasz swoje dziecko, gdy jest bezczelne i odzy-
wa si bez szacunku.
26. Obiecujesz nagrod crce, jeli dotrzyma planu studiw,
by poprawi swoje stopnie.
27. Nie dopuszczasz, by syn przynosi wicej zabawek do
pokoju mieszkalnego, gdy robi przez to nieporzdek.
28. Mwisz crce, e jeste z niej dumna albo cieszysz si
z jej wyboru, gdy podoba ci si chopiec, z ktrym cho-
dzi.
29. Polecasz swemu synowi, by sam sprzta z dywanu, na
ktry przez nieuwag rozsypa jakie jedzenie.
30. Mwisz swojej crce, e jest kochanym dzieckiem albo
j nagradzasz, gdy zachowuje si spokojnie, podczas gdy
ty czeszesz jej wosy.
31. Karzesz swego syna, gdy stwierdzisz, e nadal bawi si w
swym pokoju, podczas gdy sdzia, e on ju pooy si
spa.
32. Wprowadzasz dla swego syna system wynagradzania,
gdy regularnie myje sobie rce, zanim przyjdzie do sto-
u.
33. Polecasz synowi, by przesta - albo karzesz go, gdy za-
piesz go na tym, e dotyka swych narzdw pciowych.
34. Wprowadzasz co w rodzaju systemu, w ktrym nagra-
dzasz punktualne przygotowanie si dziecka do wyjcia
do szkoy.
35. Karzesz i rugasz dzieci, gdy gono kc si midzy
sob o jak zabawk.
36. Chwalisz i nagradzasz syna za to, e nie pacze, gdy nie
uda mu si przeprowadzi swojej woli albo gdy zostay
zranione jego uczucia.
37. Grozisz swemu synowi kar albo ajasz go, gdy mwi, e
nie zaatwi ci sprawunku, o ktry wielokrotnie go prosi-
a.
38. Obiecujesz twojej crce kupi co, czego sobie yczy, je-
li okae si, e dba o schludno swojej sukienki w cza-
sie, gdy wybieracie si na przyjcie.
299
39. Karzesz lub ajasz syna, widzc, e podnis crce s-
siadki sukienk i zawstydzi j.
40. Proponujesz synowi wynagrodzenie pienine, jeeli na
wiadectwie uzyska wysz ocen za kady przedmiot
nauczania.
KARTA ODPOWIEDZI
300
Suma wszystkich Ta liczba wskazuje stopie, w
zakrelonych jakim posugujesz si wadz ro-
P= dzicielsk dla kontrolowania post-
powania twego dziecka.
ROZKAZYWANIE, KOMENDEROWANIE
301
wystawianie woli rodzicw na prb. W ten sposb take
dziecko przyjmuje do wiadomoci, e nie ufa si jego zdol-
noci rozumienia i umiejtnoci poradzenia sobie w jakiej
sytuacji (Nie dotykaj kluczy", Nie zbliaj si do swego
maego braciszka").
PRZEKONYWANIE, MORALIZOWANIE,
WYGASZANIE KAZA"
302
RADY, PROPOZYCJE LUB DYKTOWANIE GOTOWYCH
ROZWIZA
303
co si naprawd dzieje", Wy tego nie potraficie po prostu
zrozumie"). Dzieci wiedz ju dobrze o tym, o czym s z
uporem przez rodzicw pouczane, i irytuj si z powodu
wyraanego przez to przekonania o ich niewiedzy czy niepo-
jtnoci (Ja to wszystko wiem, nie potrzebujesz mi tego m-
wi"). Czasem dzieci decyduj si zignorowa przedstawiane
fakty (To mi jest obojtne", No i co z tego", To mi si
nie przydarzy").
POCHWAY, APROBATA
304
wosw", Wcale dobrze nie zagraem, to byo beznadziej-
ne"). Jeli ktre z rodzicw ocenia co pozytywnie, dzieci
wnioskuj, e moe te przy innej okazji ocenia negaty-
wnie. Ponadto brak pochway w rodzinie, w ktrej czsto
dzieci s chwalone, moe zosta przyjty jako krytyka (Nie
pochwalia mojej nowej fryzury, to znaczy, e ci si nie po-
doba"). Czsto pochwaa bywa przyjmowana przez dziecko
jako manipulacja, delikatny sposb wpywania na dziecko,
by postpowao zgodnie z wol rodzicw (Tylko tak m-
wisz, ebym si wicej uczya").
Dzieci niekiedy wnioskuj z pochway, e rodzice ich nie
rozumiej (Nie powiedziaby tego, gdyby wiedzia, co ja
czuem do siebie wtedy"). Dzieci czuj si czsto zaenowa-
ne, w niezrcznej sytuacji, gdy s chwalone, zwaszcza w
obecnoci ich przyjaci (Ach tato, to nie jest tak"). Dzieci
czsto chwalone staj si zalene od wyraanego im uznania,
oczekuj go ustawicznie albo nawet domagaj si go (Co ty
na to, e tak piknie wysprztaam mj pokj", No, jak ja
wygldam, mamo?", Czy nie byem maym grzecznym
chopcem?", Spjrz, czy to nie jest bardzo dobry rysu-
nek?").
305
INTERPRETACJE, ANALIZOWANIE, STAWIANIE DIAGNOZ
306
zowanie i demonstrowanie wspczucia czsto niszczy dal-
szy kontakt, poniewa dziecko odczytuje je jako negatywn
ocen swego przeywania i prb jego zmiany.
307
ROZPRASZANIE, ODWRACANIE UWAGI, ROZPOGADZANIE
NASTROJU", BAGATELIZOWANIE
309
Stosowanie czynnego suchania, aby pomc niemowlciu 98
Dajcie swojemu dziecku sposobno, aby mogo samo zaspokaja
swoje potrzeby 100
VI. JAK NALEY MWI, ABY DZIECI SUCHAY? 102
Kiedy ojciec lub matka staj wobec problemu? 104
Dokonywanie konfrontacji z dziemi w sposb nieskuteczny 106
Przekazywanie wypowiedzi z rozwizaniem" 107
Nadawanie wypowiedzi poniajcej" 110
Kontrolowanie dzieci w sposb efektywny 112
Wypowiedzi ty" i wypowiedzi ja" 112
Dlaczego wypowiedzi ja" s skuteczniejsze? 115
VII. WPROWADZENIE W YCIE WYPOWIEDZI JA" 118
Zamaskowana wypowied ty" 118
Nie podkrelajcie tego, co ujemne 119
Wysta chopca, aby wykona prac mczyzny 121
Wybuchajcy Wezuwiusz 122
Co mog sprawi skuteczne wypowiedzi ja"? 125
Przekazywa bardzo maym dzieciom bezsowne wypowiedzi ja" 128
Trzy problemy z wypowiedziami ja" 130
VIII. ZMIANA NIEAKCEPTOWANEGO ZACHOWANIA
POPRZEZ ZMIAN OTOCZENIA 133
Wzbogaci otoczenie 133
Ograniczy bodce otoczenia 134
Uproci otoczenie 135
Ograniczy przestrze yciow dziecka 135
Uczyni otoczenie bardziej bezpiecznym dla dzieci 136
Zastpi jedno zajcie innym 136
Przygotowa dziecko do zmian otoczenia 137
Robi plany ze starszymi dziemi 137
IX. KONFLIKTY MIDZY RODZICAMI I DZIECKIEM, KT-
RYCH NIE MONA UNIKN. KTO POWINIEN ZWYCIY?. 141
Walka o wadz midzy rodzicami i dzieckiem 143
Dwa sposoby rozpatrywania sprawy: zwycistwo lub poraka.... 145
Dlaczego pierwsza metoda jest nieskuteczna? 147
Dlaczego druga metoda jest nieskuteczna? 151
Dodatkowe problemy z pierwsz i drug metod 153
X. CZY WADZA RODZICIELSKA JEST KONIECZNA I UZA-
SADNIONA? 156
Czym jest autorytet? 156
Niebezpieczne granice rodzicielskiej wadzy 161
Wadza rodzicielska koczy si nieuchronnie 161
Okropne nastolatki" 162
Wychowanie przez wadz wymaga surowych warunkw 163
Skutki oddziaywania na dziecko wadzy rodzicielskiej 166
Opr, przekora, bunt, negacja 167
Zo, gniew, wrogo 168
Agresja, rodki odwetowe, kontratak 169
Kamstwo, ukrywanie uczu 169
Obwinianie innych, plotkowanie, oszukiwanie 170
310
Dominowanie, komenderowanie, tyranizowanie 171
Konieczno zwyciania, niechtne uleganie 171
Zawieranie sojuszw, organizowanie si przeciw rodzicom 172
Ulego, posuszestwo, poddanie si 173
Przymilanie si, ubieganie si o wzgldy 174
Przystosowanie si, brak twrczej siy, obawa przed sprbowa-
niem czego nowego, potrzeba zabezpieczenia dawnych sukcesw 175
Wycofywanie si, ucieczka, marzenia 175
Kilka bardziej dociekliwych pyta odnonie autorytetu rodzicielskiego.. 176
Czy dzieci nie chc autorytetu i ogranicze? 176
Czy autorytetowi nie mona nic zarzuci, jeli rodzice s kon-
sekwentni? 178
Czy wic rodzice nie maj obowizku oddziaywania na dzieci?.. 180
Dlaczego wadza utrzymaa si w wychowaniu dzieci? 183
XI. ROZWIZYWANIE KONFLIKTW METOD BEZ PO-
RAEK 184
Dlaczego trzecia metoda jest tak skuteczna? 190
Dziecku zaley na wypenieniu zobowiza, jakie wzio na siebie.. 190
Jest wiksza szansa znalezienia moliwie najlepszego rozwizania... 192
Trzecia metoda rozwija sprawno mylenia u dzieci 192
Mniej wrogoci - wicej mioci 193
Trzecia metoda nie potrzebuje tylu wzmocnie, przekonywania. 194
Likwiduje konieczno stosowania siy 195
Dociera do istoty problemu 196
Traktowa dzieci jak dorosych 201
Trzecia metoda jako terapia dla dziecka 203
XII. RODZICIELSKIE TROSKI I OBAWY W ZWIZKU Z ME-
TOD BEZ PORAEK 205
Czy nie jest to stara znana konferencja rodzinna pod now nazw?. 205
Trzecia metoda widziana jako rodzicielska sabo 207
Grupy nie mog podejmowa decyzji" 211
Trzecia metoda zabiera zbyt wiele czasu" 213
Czy prawo rodzicw do stosowania pierwszej metody nie wynika
z tego, e s mdrzejsi?" 215
Czy trzecia metoda moe by stosowana wobec maych dzieci? 217
Czy zdarza si sytuacja, kiedy musisz postpowa wedug pierw-
szej metody? 219
Czy nie utrac szacunku moich dzieci?" 221
XIII. PRAKTYCZNE ZASTOSOWANIE METODY BEZ PORA-
EK 224
Jak zacz? 224
Sze krokw metody bez poraek 225
Krok 1: rozpozna i nazwa konflikt 225
Krok 2: rozwin moliwoci rozwiza 226
Krok 3: krytycznie oceni propozycje rozwiza 227
Krok 4: zdecydowa si na najlepsze rozwizanie 228
Krok 5: wykona powzit decyzj 228
Krok 6: pniejsza ocena krytyczna 229
Konieczno aktywnego suchania i stosowania wypowiedzi ja".. 230
311
Pierwsza prba zastosowania metody bez przemocy 231
Trudnoci, z ktrymi powinni liczy si rodzice 233
Pocztkowa podejrzliwo i sprzeciw 233
A jeli nie uda nam si znale zadowalajcego rozwizania?".. 234
Powrt do pierwszej metody, jeli trzecia metoda nie doprowa-
dzia do celu 235
Czy w decyzj mona wczy kar? 235
Jeli uzgodnienia zostaj zamane 236
Gdy dzieci przyzwyczaiy si zwycia 238
Metoda bez przemocy w konfliktach midzy dziemi 240
Gdy oboje rodzice wpltani s w konflikt z dzieckiem 244
Kady sam dla siebie 244
Jedno z rodzicw stosuje trzeci metod, a drugie nie 245
Czy moemy stosowa wszystkie trzy metody?" 248
Czy metoda bez poraek moe si kiedy nie uda? 249
XIV. JAK, BDC RODZICEM, UNIKN PRZEGRANIA Z
DZIECKIEM? 251
Zagadnienie wyobrae o wartoci 252
Zagadnienie praw obywatelskich 257
Czy nie mog przekaza moich przekona o wartoci?" 258
Rodzice jako przykad 259
Rodzice jako doradcy 261
Pogodzi si z tym, czego nie mog zmieni" 263
Metoda dwu szpalt jako wprowadzenie do rozwizywania proble-
mw bez poraek 265
XV. W JAKI SPOSB RODZICE MOG UNIKN KONFLIK-
TW ZMIENIAJC SI SAMI? 268
Czy mona sta si bardziej akceptujcym samego siebie? 269
Czyje s dzieci? 271
Czy naprawd lubisz dzieci, czy tylko pewien typ dziecka? 272
Czy twoja hierarchia wartoci i twoje przekonania s jedynie suszne?. 273
Czy najbliszym dla ciebie jest twj partner maeski? 274
Czy rodzice potrafi zmieni swoje nastawienie? 276
XVI. INNI RODZICE WASZYCH DZIECI 279
Wyznanie wiary dotyczce mojego stosunku do modziey 285