Professional Documents
Culture Documents
Issa
Issa
Issa
Deszcze wiosenne:
Wyrzucony list
Gnany wiatrem midzy drzewa.
Dzisiaj i ty
Jeste goy,
Jesienny ksiycu.
Zmieniajc ubranie
Ale nie moje wszy
Wczykija.
Po prostu bdc
Jestem tutaj -
W nieycy.
Kukuka kuka
Dla mnie, dla gry,
Na zmian.
W innym wiecie
Moe byem twoim kuzynem,
Kukuko.
Roi si od much -
Czego one chc
Od tych pomarszczonych rk?
Zimowa przerwa -
adnych talentw
Wic adnych grzechw.
Suchajcie,
Wszystkie pezajce stworzenia,
Dzwonu przemijania.
Modlc si
Przegania racem
Komary.
Wychodz,
Teraz moecie si kocha,
Moje muchy.
Kanie kwil
Razem -
Odlot bogw.
Dzieci,
Nie rbcie nic zego pchle,
Te ma dzieci.
Wypoyczyem mj dom
Od owadw
I zasnem.
Wrbelku,
Uwaaj, ustp z drogi,
Pan ko tu idzie.
Chopek
Pokazuje drog
Rzodkiewk.
aba
Patrzy na mnie -
Ale z kwan min.
Wierzba
Zapomniaa o swoich korzeniach
W bujnej trawie.
Chmara komarw -
Byoby pusto
Bez nich.
Cicho, cykady!
Pan z Wsami jest tutaj,
We wasnej osobie.
Przeywszy
Ich wszystkich, wszystkich.
Jak zimno.
Grb Basho
Grb naszego mistrza!
Po co tyle wrzawy,
Przydrone wrble?
Polem
Idzie wrona,
Jakby oraa.
Zaufaj:
Czy patki kwiatw
Nie sypi si w d jak trzeba?
W tym wiecie
Nawet motyle
Musz zarobi na utrzymanie.
liwy w kwiecie.
Moja wiosna
Jest zachwyceniem.
Chruciana furtka.
Zamiast zamka
limak.
limaczku,
Wspinaj si na gr Fuji,
Ale powoli, powoli!
Pacnem w much,
A uderzyem
W kwitnc ga.
Wyspa si kot,
Wstaje i ziewajc
Idzie na amory.
W deszczu wiosennym
Pikna dziewczyna
Szeroko ziewa.
O wieczorna jaskko !
Moje serce pene obaw
O dzie jutrzejszy.
Deszcz wiosenny -
I kaczki, ktrych nie zjedzono,
Chwal go kwakaniem.
Coraz to bliej
Raju -
Jak zimno.
Z gazi
Pyncej rzek
piew owadw.
Uszanuj,
Wrblu -
Nasz stary materac.
Pierwszy wietlik.
Nie odlatuj,
To .
W moim domu
Myszy i wietliki
yj w zgodzie.
Z kolczastej szypuy
Taki urodzi si
Motyl!
Odbite
W oku waki
Gry.
Ubogie mieszkanie:
Muchy, pchy, komary
yj wiecznie.
Kiedy znikn,
Dobrze pilnuj grobu,
Koniku polny.
Statecznie siedzi
Kontemplujc gry
Szanowna aba.
Pikno
W rozdartym papierze drzwi
Droga Mleczna
Ognie na grobach
I nam przyjdzie i drog
Przez nie wskazan
Kiedy tu wrc
Los w mtnych wiatach Kyushu
Jak mgy dalekie.
Taki samotny
Czyby wrd wrbli nawet
Byy sieroty
Pikno
Noc, gdy rok si koczy
Ten bezmiar nieba