Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 3

przedstawienie

Kłótnia pór roku


Bajka w wykonaniu dzieci 5-, 6-letnich

OBSADA: III SCENY


NARRATORZY Scenografia: dowolna, związana z pogodą, przyrodą, mogą pojawić się
WIOSNA, LATO, JESIEŃ, ZIMA w tle obrazki przedstawiające pory roku, symbole pogody, niszczycielską
SŁOŃCE działalność człowieka (np. dymiące kominy, samochody stojące w korku, wy-
3 CHMURKI cinanie lasów itd.).
WIATR REKWIZYTY:
Symboliczne elementy strojów pór roku – mogą być zaznaczone kolorystycznie.
Chmurki dobrze wyglądają, gdy przytulają do siebie nieduże białe poduszki.
Wiatr potrzebuje kawałek zwiewnej tkaniny, którą trzyma podczas krążenia
wokół zgromadzonych.
Narratorzy mogą być przebrani za inne elementy pogody (deszcz, śnieg, chmury
w innych kolorach, itp.).

Scena I WIOSNA: Jestem piękna i radosna,


Ze mną życie się zaczyna,
(Wchodzi słońce, rozgląda się, przeciąga, kłania się nie to, co ta sroga zima.
publiczności i siada na środku, najlepiej na dużym Budzę pąki, sypię kwiatem
krześle. Wchodzi narrator, kłania się i mówi) i przyjemniej jest niż latem
Czyż nie jestem najpiękniejsza,
NARRATOR: Wszystkie cztery pory roku najzieleńsza i najszczersza?
pełne dumy i uroku,
kolorowe są i młode, NARRATOR: Pokiwało głową lato:
własną mają też pogodę.
Wiosną słońce, gwiazdy gasną, LATO: A ja na to jak na lato.
zimą śnieg i już jest jasno, Zanim się tu zazielenisz,
z małej chmurki duży deszcz, wiele błota jest na ziemi.
w ciepłe lato miło jest. Zimno, ciemno, deszcz i słota
– to wiosenna jest robota.
A jesienią? Tak, jesienią
Są i burze i roztopy,
chłodne wiatry w polu wieją.
potem powódź i potopy.
To jest właśnie polski klimat.
Latem wszystko jest inaczej
Pory roku klimat trzyma.
– ja na świecie więcej znaczę.
Wszystko ma swe miejsce, czas.
Dam jeść wszystkim, to ma rola,
Pory roku cieszą nas. bo bogato w lasach, polach.

(Wchodzą pory roku i głośno dyskutują wszystkie naraz,


JESIEŃ: Jak nie upał, to znów susza,
obok stoją chmurki. Gdy narrator zaczyna mówić, pory
co do głodu wszystkich zmusza.
roku stają daleko od siebie wielce obrażone)
Bo gdzie susza – tam jest głód
NARRATOR: K łóciły się pory roku i pomoże tylko cud.
w piękny noworoczny ranek, Nie ma to jak sad jesienią:
która z nich jest najważniejsza, wszystkie jabłka się rumienią,
która królową zostanie. pełne warzyw są ogrody,
Pierwsza przemówiła wiosna: zanim przyjdą późne chłody.


przedstawienie

ZIMA: Jakie to są twoje chłody 3 CHMURKA: A co człowiek ma do tego,


– dużo błota, dużo wody. że w pogodzie dużo złego?
Brudno robi się, ponuro Jak człowiek postąpić może,
– brzydkie niebo z ciemną chmurą. żeby już nie było gorzej?
No a zimą czysto, jasno,
ziemia ma kołderkę własną. SŁOŃCE: Wszystkim ludziom dobrze znany
Śpią roślinki i zwierzęta, straszny efekt cieplarniany.
jest wesoło, idą święta. No a to się wzięło stąd,
że nieoszczędzany prąd.
WIOSNA: Zima – pora doskonała? Ludzie mogą porom pomóc,
Lodem skuta ziemia cała. a nie prąd marnować w domu.
Twardo, zimno, zawierucha,
WIATR: Szszszszszsz! Co za czasy,
nie wychodzić bez kożucha.
wycinają ludzie lasy!
Wiosną można zdjąć czapeczkę
Gdzie ja teraz się podzieję?
i zamienić na chusteczkę.
Nie powieję – oszaleję.
I w tornado się zawinę
NARRATOR: I tak długo kłótnia trwała.
i popsuję coś lub zginę.
Każda pora rację miała.
(Słońce łapie wiatr za ramię)
(Pory roku siadają tyłem do siebie)
SŁOŃCE: Cicho, wietrze! Plany snuję,

Scena II kto dziś ciebie potrzebuje?...


Błyskawiczny pomysł taki:
tam na polu są wiatraki,
NARRATOR: Tej kłótni się przyglądały zatańcz z nimi, niech się kręcą,
dwie malutkie chmurki białe. dużo prądu zaoszczędzą.
Na niebie się zatrzymały,
z kłótni nic nie zrozumiały. WIATR: Lecę, pędzę tam na pole,
zamiast jęczeć, pomóc wolę!
(Chmurki mogą stać z boku, blisko przodu sceny)
(Odlatuje robiąc okrążenie wokół
1 CHMURKA: Taki dzisiaj piękny dzionek. zgromadzonych)
O co kłócą się, szalone?
Każda pora jest wspaniała, 1 CHMURKA: Takich ludzi nam potrzeba,
czemu nie chcą wspólnie działać? bo na ziemi działać trzeba:
uspokoić roku pory
2 CHMURKA: Każda pora roku płynie i złagodzić wszystkie spory.
i ze swych zwiastunów słynie:
wiosna ze snu ziemię budzi, 2 CHMURKA: Żeby ludzie na rowerze,
lato w mig opala ludzi, albo pieszo, mówiąc szczerze,
a jesień liście maluje, mogą dla zdrowia żaglówką,
zima śnieżką w nas celuje. a nie wciąż tylko taksówką.

(Słońce wstaje z krzesła) 3 CHMURKA: Błyskawicznie działać trzeba,


by nie było dymu z nieba,
SŁOŃCE: Macie rację, moje panie. a deszcze czyste padały,
Lepiej niech już tak zostanie. zdrową wodę dostarczały.
Choć bywają zagadkowe
złe warunki pogodowe, (Wszyscy wzajemnie podają sobie ręce
to najbardziej ja się wściekam – jak do powitania. Potem siadają w jednym kole,
na działalność złą człowieka. razem z nimi pory roku)

10
przedstawienie

SŁOŃCE: Ziemia naszym domem jest


Scena III (epilog) czy w pogodę, czy też w deszcz.
Bądź dziś królem – dbaj o klimat.
(Jak poprzednio. Wchodzi narrator) Klimat nas przy życiu trzyma.
Pomagajmy póki czas,
NARRATOR: Wiecie, co się stało dalej? by był zdrowy każdy z nas.
Wszyscy ciężko pracowali
i uczyli ludzi co dzień,
by z klimatem żyli w zgodzie. Piosenka „Słoneczko, uśmiechnij się”
muz. K. Gaertner, sł. A. Bernat
(W tym momencie aktorzy mogą widzom
rozdawać obrazki, np. kolorowanki ekologiczne. Słoneczko śpiewa na cały głos,
Mogą też z tym zaczekać do końca inscenizacji, Choćbyś miał bracie kłopotów sto,
żeby nie odwrócić obrazkami uwagi dzieci Słoneczko z góry uśmiecha się,
od tego, co przedstawiają) Słoneczko woła przez cały dzień.

NARRATOR: Wszystko do normy wróciło. Refren: Uśmiechnij się, wyprostuj się,


I dobrze się zakończyło. Słoneczko śpiewa i woła cię.
Na jakiś czas, daję słowo, Uśmiechnij się, wyprostuj się,
każda pora jest królową. Słoneczko śpiewa i woła cię.

(Na te słowa chmurki i słońce zakładają Słoneczko, słonko ma złoty blask,


porom roku korony) Wędruje ciągle przez cały świat,
Słoneczko do nas woła zza gór,
A ze słoneczkiem woła nasz bór.

Refren: Uśmiechnij się, wyprostuj się...

koniec

11

You might also like