DHSH

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 332

HAL R.

VARIAN

KURS ŚREDNI
UJĘCIE NOWOCZESNE

przekład
Stanisław Ryszard Domański

&
Warszawa 1995
Wydawnictwo Naukowe PWN

1000017470

1080017470
Tytuł oryginału
Intermediate Microeconomics. A Modern Approach
Second Edition
W.W. N orton & Company, New Y ork, London

Copyright © 1990, 1987 by Hal R. Varian


All rights reserved
WSTĘP DO WYDANIA
POLSKIEGO
690502
Projekt okładki i stron tytułowych
Małgorzata Filew '

Redaktor
Joanna Perzyńska Jestem ogromnie rad z ukazania się polskiego tłumaczenia mojego podręcz­
nika. Kilka lat temu, kiedy wykładałem teorię ekonomii w jednej ze szkół
R edaktor techniczny
letnich, spędziłem wspaniałe chwile w Polsce i pozostało mi wiele przyjemnych
Bożena Siedlecka
wspomnień o kraju i ludziach. M am nadzieję, że podręcznik przyczyni się jakoś
do rozwoju polskiej gospodarki i w ten sposób, choć w części, odpłacę za
gościnność okazaną mi w czasie pobytu.
Ostatnie fundamentalne zmiany w Europie Centralnej i Wschodniej zas­
koczyły i usatysfakcjonowały ekonomistów Zachodu. Zapewne wiele korzyści
przyniesie dopuszczenie, by wolne przedsiębiorstwa odgrywały większą rolę
w gospodarce. W istocie, system społeczny i prawny, który zachęca do wolnej
przedsiębiorczości, okazuje się warunkiem koniecznym do ekonomicznej pomyśl­
ności. Jednakże wolne przedsiębiorstwo, samo przez się, nie jest jej warunkiem
wystarczającym.
System rynkowy, niezależnie od tego jak byłby cudowny, nie prowadzi sam
z siebie do żadnej wymarzonej utopii. W swoim podręczniku staram się
wyjaśnić niektóre korzyści i koszty systemu rynkowego. Korzyści łatwo opisać:
Tytuł dotowany przez M inistra Edukacji Narodowej w najszerszym układzie przypadków, rynek konkurencyjny będzie prowadził
do efektywnych poziomów produkcji i konsumpcji. Tekst jednakże analizuje
niektóre problemy pojawiające się wtedy, gdy polegamy wyłącznie na rynkowej
Copyright © by W ydawnictwo N aukowe PW N Spółka z o.o.
W arszawa 1995
alokacji zasobów. Dla przykładu:
• niektóre sektory rynku, zamiast zachować strukturę konkurencyjną,
ISBN 83-01-11660-9 mogą z biegiem czasu ulegać monopolizacji;
• efekty zewnętrzne, takie jak zanieczyszczenia środowiska, niekoniecznie
muszą być odpowiednio percepowane przez prywatne rynki;
W ydawnictwo N aukow e PW N sp. z o.o. • dziedziny, które — tak jak przedsiębiorstwa użyteczności publicznej
W ydanie pierwsze
Arkuszy drukarskich 41,5
— wykazują duże rosnące przychody ze skali, nie będą zbyt dobrze fun­
D ruk ukończono w łipcu 1995 r. kcjonowały w otoczeniu konkurencyjnym;
Skład i łam anie G P -B IT W arszaw a
D ruk i opraw a Prasow e Z akłady G raficzne sp. z o.o. • same siły rynkowe niekoniecznie prowadzą do pożądanego rozkładu
W rocław, uł. P iotra Skargi 3/5 dochodów.
Zam . 139/95
6 W STĘP DO W YDANIA POLSKIEGO WSTĘP DO WYDANIA POLSKIEGO 7

Wynika z tego, że system wolnorynkowy zazwyczaj musi być uzupełniany W przypadku punktu (3) — regulacji monopoli naturalnych — mamy do
politycznymi, prawnymi i społecznymi instytucjami. W szczególności: naśladowania dwa modele: w większości krajów europejskich przedsiębiorstwa
1) generalnie sprawę ujmując, ograniczenia prawne muszą zapewniać, by użyteczności publicznej są kierowane przez rząd, natomiast w Stanach Zjed­
rynek pozostał konkurencyjny i by nie ulegał monopolizacji albo kartelizacji; noczonych przedsiębiorstwa użyteczności publicznej są niezależnymi organiza­
2) trzeba stworzyć mechanizmy prawne i polityczne, które zachęcałyby do cjami, ściśle regulowanymi przez rząd. Obydwie metody wykazują poważne
efektywności z uwzględnieniem efektów zewnętrznych, takich jak np. zanie­ niedostatki, ale model amerykański ma tę przewagę, że w większości przypad­
czyszczanie środowiska; ków rząd i konsumenci znajdują się po tej samej stronie barykady. Model
3) muszą być stosowane jakieś metody regulacji monopoli naturalnych europejski, dla kontrastu, pozostawia konsumenta na łasce biurokracji włada­
występujących w sektorze przedsiębiorstw użyteczności publicznej; jącej państwowymi przedsiębiorstwami użyteczności publicznej.
4) muszą być podejmowane rozstrzygnięcia polityczne w odniesieniu do Wreszcie dochodzimy do punktu (4), dotykającego najtrudniejszej decyzji
podziału dochodu. politycznej. Drugie Twierdzenie Ekonomii Dobrobytu podpowiada, że każdy
rozkład dochodów jesf do pogodzenia z gospodarką rynkową. Implicite
Odnośnie do punktu (1), można utrzymywać, iż zapobieganie formowaniu zakłada się tu jednak, że redystrybucja nic nie kosztuje, a to nie jest w rzeczy­
się monopoli jest o wiele łatwiejsze, jeśli kraj z ochotą wprowadza politykę wistości prawdą. Ogólnie mówiąc, z redystrybucją są stowarzyszone dwa
wolnego handlu. Taka polityka sprawia, że przynajmniej dobra będące rodzaje kosztów. Pierwszym jest bezpośredni koszt administrowania podzia­
przedmiotem wymiany międzynarodowej są dostarczane po cenach kon­ łem — zbieranie dochodów od jednych i przydzielanie ich innym podmiotom.
kurencyjnych. Te koszty, aczkolwiek często duże, nie są tak znaczące jak pośrednie koszty
Jeśli zaś chodzi o dobra, które nie podlegają wymianie międzynarodowej, rędystrybucji.
to mamy kilka ogólpych reguł i raczej wystarczy mieć jasno zdefiniowane Koszty pośrednie powstają z następujących powodów: gdy tylko pojawia
kryteria określające, kiedy firma ma zbyt dużą siłę rynkową, niż prowadzić się władza, która chce prowadzić politykę uznaniową co do podziału do­
kapryśną i arbitralną politykę antytrustową. chodów, to ludzie zaczynają „inwestować” we wpływanie na decyzje władzy.
Polskę zalicza się do krajów europejskich o najbardziej zanieczyszczonym Zasoby, które mogłyby być użyte na konstruktywne inwestycje i cele, są
środowisku i dlatego problemy podniesione w punkcie (2) powinny być tu wydatkowane po prostu po to, by doprowadzić do transferu dóbr od jednych
przedmiotem szczególnego zainteresowania. W krajach kapitalistycznych eko­ osób do drugich — i co gorsza niekoniecznie do tych, którzy według zamierzeń
nomiści opowiadali się od dawna za wykorzystywaniem sił rynkowych do mieli na tym skorzystać.
kontroli efektów zewnętrznych poprzez stosowanie podatków od zanieczysz­ Wynika stąd, że efektywna polityka redystrybucyjna powinna zawierać
czeń i innych temu podobnych mechanizmów. Niestety jednak, instrumenty relatywnie mały ładunek uznaniowości. Przypuszczalnie sensowną polityką jest
takie nie były szeroko wykorzystywane w gospodarkach rynkowych. Częś­ zagwarantowanie jakiegoś dochodu minimalnego, poniżej którego gospodar­
ciowo wynikało to z siły grup interesów, opowiadających się za innymi, stwo domowe nie powinno schodzić. Ograniczyło by to politykę podziału
w wielu przypadkach mniej efektywnymi od proponowanych przez ekonomis­ dochodu do określenia po prostu progu minimum, i pomagało by zminimali­
tów, rodzajami polityki kontroli zanieczyszczeń. zować zachęty do inwestowania zasobów w próby wpływania na władze
Być może Polska i inne kraje, które są w fazie wprowadzania na szerszą dokonujące redystrybucji.
skalę zasad rynkowych, będą w stanie wprowadzić w tym samym czasie Trzeba podkreślić, że wszystkie koszty systemu rynkowego, opisane wyżej,
zachęty do zmniejszania skażenia środowiska. Niewykluczone, że początkowo występowały także w gospodarstwach socjalistycznych, w wielu wypadkach na
owe rynkowe bodźce muszą być relatywnie nieduże; likwidacja zanieczyszczeń dużo większą skalę. Problemy monopolizacji, biurokratyzacja i odciąganie
jest niezwykle kosztowna, a jest przecież wiele równie koniecznych inwestycji. środków od produktywnych celów są problemami każdego systemu ekonomicz­
W ciągu jednak dekady albo dwóch, gdy już rynek przyczyni się do pod­ nego. Wykorzystanie rynków konkurencyjnych do alokacji dóbr pomaga
niesienia dochodu narodowego na odpowiedni poziom, podatki od zanieczysz­ opanować niektóre z tych problemów.
czeń będą mogły być podniesione. Ważne, by mieć w pogotowiu starannie Potrzeba, natura i stopień rządowej interwencji w prywatne transakcje
opracowany program, aby można było w możliwie efektywny sposób „nabyć” ekonomiczne należą do jednych z najważniejszych kwestii gospodarczych. Nie
czyste środowisko. Odpowiednia skala owego nabytku może zależeć od gustów wystarczy jedynie zidentyfikować problem i przypisać go danej formie in­
ludności oraz od dostępnych zasobów i technologii. stytucji ekonomicznych, na przykład rynkowi, trzeba jeszcze zasadnie uar-
8 WSTĘP DO W YDANIA POLSKIEGO

gumentować, że inna instytucja— na przykład agencja regulująca — zapewni


lepsze rozwiązanie problemu. Analiza teoretyczna, przedstawiona w książce,
pomaga wyjaśnić niektóre kwestie wyłaniające się przy studiach porównaw­
czych instytucji ekonomicznych. Analiza taka musi jednakże być uzupełniona
o gruntowną empiryczną ocenę rzeczywistego funkcjonowania różnych in­
OD TŁUMACZA
stytucji poddanych obserwacjom. W teorii ekonomii, tak jak w innych nau­
kach społecznych, deko pragmatyzmu jest więcej warte niż kilo ideologii.
W końcu trzeba podkreślić, że ujęcia analityczne przedstawione w tekście
oferują jedynie wstęp do metod analizy mikroekonomicznej. Ci ze studentów,
którzy uznają przydatność prezentowanego w tekście podejścia, bez wątpienia
zechcą prześledzić bardziej zaawansowany materiał. Studiowanie matematyki
jest niezbędne, aby w dzisiejszych czasach nadążać za dojrzałymi studiami Podręcznik Hala Variana Mikroekonomia — kurs średni. Ujęcie nowoczesne
podejmowanymi w teorii ekonomii i w tym celu trzeba przejść przynajmniej służy studiowaniu teorii ekonomii na poziomie, który zatrzymuje się w analizie
przez algebrę liniową oraz analizę matematyczną. Doświadczenie dowodzi, że ekonomicznej na statyce porównawczej. Można by przytoczyć szereg argumen­
wykorzystywanie narzędzi matematycznych pomaga zarówno wyjaśnić i uogól­ tów na rzecz wprowadzenia Mikroekonomii Variana na polski rynek czytelniczy.
nić argumenty, jak też uniknąć pewnych rodzajów błędów w rozumowaniu. • Jest to chyba najbardziej popularny w tej chwili na świecie, standardowy
podręcznik do mikroekonomii na poziomie średnim.
H al R. V a r ía n • Konsekwentnie prezentowane jest w nim ujęcie funkcjonalne, gdzie
patrzy się na zdarzenia gospodarcze przez pryzmat wspólnego im problemu
(wybór, ograniczenia, użyteczność, substytucja, równowaga, optymalizacja),
nawet gdy dotyczą różnych dziedzin gospodarki.
• Książka wprowadza nas w świat profesjonalnych pojęć adekwatnych do
analizowanych, całkiem praktycznych, problemów.
• Mimo znacznego postępu, dokonanego w ciągu ostatnich lat, daleko
nam jeszcze do tej obfitości wyboru tekstów podstawowych, jakim cechują się
rynki akademickie w krajach o rozwiniętej gospodarce.
Najkrótszym jednak i najcelniejszym usprawiedliwieniem dla publikacji
podręcznika Variana jest fakt, iż można go określić jednym słowem: wywód.
Wywód, gdyż Varian nie tylko przedstawia i opisuje zdarzenia — on prowadzi
wywód rozwijany przez kolejne rozdziały. Śledząc tok rozumowania czujemy
jakby otwierane były kolejne drzwi tajemnic poznania spraw i rzeczy często
codziennych, nad którymi przechodzimy bez zastanowienia. I tak jak molierow­
ski bohater z radością odkrył, że mówi prozą, tak i my dowiadujemy się, że
czyniąc zakupy, dokonując wkładów oszczędnościowych albo decydując się na
pobranie pożyczki postępujemy zgodnie z aksjomatami, słabym i mocnym,
preferencji ujawnionych. Dowiadujemy się, że wolny, konkurencyjny rynek
zapewnia spełnienie pierwszego twierdzenia dobrobytu. Następnie, gdy już
wydaje się, że opanowaliśmy kwestię dochodzenia do efektywności paretows-
kiej, Autor uchyla kolejne założenia, a na scenę wchodzą nowi aktorzy pod
postacią niepełnej informacji i ryzyka, asymetrycznej informacji, efektów zew­
nętrznych, zmowy (collusion). Widzimy jak to wszystko razem z ludzkimi
słabościami — znanymi nam z, odległej (zdawałoby się) od ekonomii, literatu­
10 OD TŁ U M A C ZA OD TŁU M A C ZA 11

ry pięknej — pieczeniarstwem {free riding), zazdrością (envy), pokusą nadużycia nadające się do zaoferowania studentom w zależności od planowanej przez
(:moral hazard), znajduje ekonomiczną interpretację i jak psuje rynek. Z kolei nich przyszłej specjalności. Jeśliby więc przyjąć, że bliższe studiowanie teorii
w następnych rozdziałach, widzimy jak reputacja nabierana w trakcie gry konsumenta jest przydatne, gdy myślimy o specjalizacjach marketingowych, to
nieskończonej, oznaczanie {signaling) i ubezpieczenia zapobiegają negatywnym po rozdziale 6 (Popyt), Varían wskazuje 7 (Preferencje jawne), 8 (Równanie
skutkom ludzkich słabości i niedostatkom otoczenia. Ważne jest też i państwo Słuckiego), 9 (Sprzedawanie i kupowanie), po czym studiujemy rozdział 14
jako wspólnotowa organizacja ekonomiczna pomagająca w internalizacji efek­ (Nadwyżka konsumenta), 15 (Popyt rynkowy), 16 (Równowaga), 27 (Wymia­
tów zewnętrznych, ograniczaniu zmowy oligopolistycznej, rozbijająca m ono­ na), a następnie 29 (Dobrobyt), 30 (Efekty zewnętrzne), 31 (Dobro publiczne),
pole właściwe i regulująca monopole naturalne, z pożytkiem dla podziału 32 (Informacja), z dalszą perspektywą zgłębiania już niepodręcznikowych
nadwyżki, dla poziomu konsumpcji i dla wielkości podaży dóbr publicznych. artykułów i książek.
Stwierdzamy nieco przygnębieni, że drugie twierdzenie ekonomii dobrobytu, Natom iast studenci planujący poświęcić się karierze gospodarującego fi­
twierdzenie Coase’a i twierdzenie niemożliwość Arrowa pozostawia duże pole do nansami i portfelami inwestycyjnymi po rozdziale 5 (Wybór) mogą przejść do
działania polityce i manipulacjom (kolejnością wyborów), ale też pozostajemy 10 (Wybór międzyokresowy), 11 (Rynek aktywów), 12 (Niepewność), 13
usatysfakcjonowani faktem, jak mało manipulowalne politycznie są twier­ (Aktywa ryzykowne). Po takim kursie wstępnym sens skomplikowanych
dzenia mikroekonomii i w zasadzie nikt nie może ich sobie zawłaszczyć. formuł matematycznych, opisujących metody optymalizacji rozkładu rzeczom
To wywód I właśnie sprawia, że książka Variana m a specyficzny układ. wego i struktury czasowej portfeli inwestycyjnych, które poznajemy na dal­
M amy w niej kolejno postępujące rozdziały o komplikującej się treści, która szych latach studiów, nie powinien wydawać się zaskakująco trudny.
umyślnie nie jest ostro rozdzielona na odrębne części, jak to ma miejsce na Nakreślone tu „ścieżki” — „m arketingową” i „finansową” , razem z peł­
ogół w innych podręcznikach — nie znaczy to oczywiście, abyśmy nie odróż­ nym wykorzystaniem aparatu matematycznego, jeśli takowy jest zaoferowany
niali na przykład teorii konsum enta od teorii producenta. przez autora w odpowiednich rozdziałach — można łatwo pomieścić w jednym
W metodzie wykładu Yariana znajdujemy żelazny rygor i logikę — po semestrze.
wyprowadzeniu wszystkich konsekwencji rozwiązania postawionego proble­ Z kolei osoby myślące o zarządzaniu strategicznym firmą, po przerobieniu
mu, dochodzi do uchylenia założeń jawnych, odsłonięcia milczących i przyj­ przedstawionego na początku „rdzenia” , muszą poprosić o położenie nacisku
rzenia się sprawie na nowo — i tak dalej. W końcu odnajdujemy się w świecie na rozdziały: 23 .(Monopol, który w trzecim wydaniu został rozbity na dwa
bliskim codziennej rzeczywistości, którą teraz dopiero rozumiemy odczytawszy rozdziały), 24 (Rynek czynników), 25 (Oligopol), 26 (Teoria gier), 28 (Produk­
ją przez pryzmat kolejnych szczebli abstrakcji. cja), i zająć się bardziej zaawansowanymi modelami funkcjonowania przedsię­
W układzie wykładu odnajdujemy kilka równoległych ścieżek, które czynią biorstwa borykającego się z niepewnym popytem, dywersyfikacją, kosztami
książkę przydatną dla kursów prowadzonych zarówno na bazowym poziomie, ekspansji organizacji itp.
jak i kursów, które z uzupełnieniami zależnymi od prowadzącego zajęcia, M ożna też całą książkę studiować od początku do końca, przechodząc
mogą spełniać rolę również całkiem zaawansowanych. sekwencje rozdziałów ogniskujących się kolejno, jak widać, wokół teorii
Ścieżkę podstawową wyznacza — jak mówi sam Varían w przedmowie do konsumenta, teorii ryzyka, teorii producenta i teorii wyborów publicznych, ale
trzeciego wydania — rdzeń wykładów pokrywający zasadnicze treści teorii wtedy trzeba chyba poświęcić jej dwa pełne semestry.
konsumenta i producenta. Rdzeń ten jest wyznaczany przez rozdziały: 2 N a koniec zaznaczmy, że zanim podręcznik przetłumaczyliśmy ukazało się
(Ograniczenie budżetowe); 3 (Preferencje); 4 (Użyteczność); 5 (Wybór); 6 (Po­ wydanie trzecie. Tak jak to jest w zwyczaju — nieznacznie zmienione — ot,
pyt); 14 (Nadwyżka konsumenta); 15 (Popyt rynkowy); 16 (Równowaga); 27 dodane dwadzieścia kilka przykładów, jeden rozdział rozbity na dwa i jeden
(Wymiana); 17 (Technologia); 18 (Maksymalizacja zysku); 19 (Minimalizacja dopisany (Prawo). Skok nieznaczny —- ale to mylące wrażenie. Tak jak
kosztów); 20 (Krzywe kosztów); 21' (Podaż firmy); 22 (Podaż branży); 30 i w przypadku innych podręczników, których kolejne wydania różniły się od
(Efekty zewnętrzne); 31 (D obra publiczne). Cytowane rozdziały, w zależności siebie nieznacznie, okazuje się, że ten, kto miał kontakt tylko z pierwszym, nie
od upodobań wykładowcy i stopnia znajomości m atematyki wyższej przez zrozumie o czym się w ogóle mówi np. w piątym. Dlatego po przeczytaniu tej
słuchaczy, m ożna poprowadzić z różnym ładunkieni algebry uzupełniającej książki trzeba sprawdzić, co zmieniło się w wydaniu III.
„normalne opowiadania obrazowane graficznie” .
W Mikroekonomii Variana można, znowu postępując śladem sugestii S. R yszard D o m ań ski

samego autora, wydzielić ścieżki bardziej zaawansowane i specjalistyczne,


PRZEDM OW A 13

Wielu starszych słuchaczy magisterskich studiów ekonomicznych to stu­


denci, którzy powinni znać rachunek różniczkowy, ale nie znają go — a jeśli
PRZEDMOWA już, to nie za dobrze. Z tego powodu staram się trzymać pochodne z daleka od
głównego wykładu w tekście. Jednakże wiele rozdziałów zaopatrzyłem w do­
datki matematyczne. Oznacza to, że metody rachunku różniczkowego są
przeznaczone dla tych studentów, którzy potrafią im podołać, ale nie stanowią
bariery dla zrozumienia tekstu przez pozostałych.
Sądzę, że tym podejściem zdołałem wyrazić przekonanie, iż rachunek
pochodnych nie jest jedynie zwykłą notką do argumentu w tekście, lecz raczej
głębszą metodą prześledzenia tego samego problemu, który może być opisany
werbalnie i graficznie. Wiele dowodów staje się znacznie prostszych przy
Powodzenie pierwszego wydania Teorii mikroekonomicznej przyniosło mi zastosowaniu chociaż odrobiny m atematyki i tego powinni nauczyć się wszys­
wiele zadowolenia. Utwierdziłem się w przekonaniu, iż rynek wydawniczy cy studenci ekonomii. Wiele razy zauważyłem, że przy małej zachęcie i paru
oczekiwał na przedstawienie jakiegoś, wyłożonego na poziomie studiów magis­ skrupulatnie dobranych przykładach studenci stają się entuzjastami analitycz­
terskich, analitycznego podejścia do zagadnień mikroekonomicznych. nego podejścia do tych zagadnień.
Celem, jaki sobie postawiłem pisząc pierwsze wydanie, było potraktowanie Jest jeszcze kilka innych innowacji w tym tekście. Po pierwsze, rozdziały są
metod teorii mikroekonomicznej w sposób umożliwiający studentom samo­ — z zasady — bardzo krótkie. Starałem się nadać im w przybliżeniu „rozm iar
dzielne stosowanie prezentowanych narzędzi, a nie polegający jedynie na wykładu” , tak aby mogły być przeczytane na jednym posiedzeniu. Naśladuję
biernym wchłanianiu opisanych w tekście, uprzednio usystematyzowanych zwyczajowy porządek dyskutowania najpierw teorii konsum enta, a potem
przypadków. Doszedłem do wniosku, że położenie nacisku na podstawowe producenta, lecz teorii konsum enta poświęciłem nieco więcej czasu niż norm al­
abstrakcyjne zasady teorii wraz z przedstawieniem konkretnych przykładów nie się to czyni. Nie oznacza to bym sądził, iż teoria konsum enta jest
ich zastosowań jest lepszą drogą osiągnięcia tego celu, niż silenie się na dostarczenie najważniejszą częścią mikroekonomii; zauważyłem jednak, że studenci uważają
encyklopedii terminologii ekonomicznej oraz ekonomicznych dykteryjek. tę partię m ateriału za najbardziej tajemniczą, chciałem więc potraktow ać ją
Kłopoty z realizacją takiego podejścia spowodowane są brakiem wykładu bardziej szczegółowo.
matematyki w program ach studiów ekonomicznych w wielu wyższych szko­ Po drugie, staram się dostarczyć mnóstwa przykładów wykorzystania
łach pomaturalnych* i na uniwersytetach. opisywanej tu teorii. Studenci w większości książek widzą pełno diagramów
Nieznajomość rachunku różniczkowego przez studentów i brak wprawy przesuwających się krzywych, ale nie napotykają zbyt wiele zastosowań algebry
w rozwiązywaniu zadań w ogóle sprawia, że niezwykle trudno wyłożyć albo innego rodzaju rachunku służącego do objaśniania poruszanych spraw.
niektóre analityczne metody teorii ekonomii. Jednakże nie jest to niemożliwe. W praktyce jednak to właśnie algebra jest używana do rozwiązywania proble­
M ożna posuwać się w studiach wykorzystując kilka prostych faktów dotyczą­ mów. Wykresy mogą wprawdzie dostarczyć pewnego naświetlenia sprawy, ale
cych liniowych funkcji popytu i podaży oraz stosując nieco elementarnej rzeczywista siła analizy ekonomicznej polega na znalezieniu ilościowych roz­
algebry. M ożna bowiem zachować rygory analityczne nie popadając w przesad­ wiązań dla problemów ekonomicznych. Każdy student teorii ekonomii powi­
ne matematyzowanie. nien potrafić przełożyć „opowiadanie ekonomiczne” na równanie albo przy­
Rozróżnienie to jest warte podkreślenia. Analityczne podejście do zagad­ kład liczbowy, zbyt często jednak lekceważy się rozwijanie tej umiejętności.
nień teorii ekonomii polega na rygorystycznym, logicznym rozumowaniu. Nie Z tego powodu przygotowałem także książkę do ćwiczeń, która powinna być
musi to wcale oznaczać stosowania zaawansowanych metod matematycznych. integralnym dodatkiem do książki niniejszej. Ćwiczenia napisałem wspólnie
Z pewnością, język m atematyki pomaga w zachowaniu rygorystycznej analizy z moim kolegą Teodorem Bergstromem. Dołożyliśmy wielu starań, by przed­
i bez wątpienia jest najlepszym sposobem do wykorzystania tam, gdzie to stawić problemy zarówno interesujące, jak i pouczające. Sądzimy, że ćwiczenia
możliwe, ale nie musi być najodpowiedniejszy dla wszystkich studentów. będą ważną pom ocą dla słuchaczy przy studiowaniu teorii mikroekonomicznej.
Po trzecie, wierzę, że ujęcie tematów w tej książce jest dokładniejsze niż to
zdarza się zazwyczaj w tekstach średniego kursu mikroekonomii. Prawdą jest,
* Pozwoliłem sobie przetłumaczyć college na wyższą szkołę pom aturalną — przyp. tłum.
że czasem wybierałem do analizy specjalne przypadki, gdy przypadek ogólny
14 PR ZEDM OW A PRZEDMOW A 15

był zbyt trudny, ale kiedy tak postępowałem starałem się uczciwie do tego T eX zapewnia autorowi całkowitą kontrolę nad strukturą i wyglądem doku­
przyznać. Ogólnie rzecz biorąc, starałem się szczegółowo przedstawić każdy m entu i jest szczególnie wygodny do pisania tekstów zawierających partie
krok każdego przeprowadzanego dowodu. Jestem przekonany, że sposób zmatematyzowane.
dyskusji, jaki prowadzę, jest nie tylko bardziej kompleksowy i dokładniejszy Przygotowując drugie wydanie wykorzystywałem Sprint Borlanda do pracy
niż zazwyczaj, ale — co więcej — uwaga przywiązywana do szczegółów czyni na Zenicie Z241 oraz ALR386 przy wprowadzeniu tekstu, a następnie używa­
argumentację łatwiejszą do zrozumienia niż jest to w przypadku luźnych łem PCTeX z Personal T EX INc do komponowania materiału. Stwierdziłem,
dyskusji przedstawianych w wielu innych książkach. że Polytron Version Control System jest bardzo pomocny przy wprowadzaniu
modyfikacji i zmian.
Wstępne wykresy do wstępnej edycji były przygotowane z wykorzystaniem
Jak korzystać z książki
M icrographie Designer. W przygotowaniu ostatecznej wersji były one potem
Prawdopodobnie książka zawiera więcej materiału niż można bez pośpiechu przerysowane i ulepszone przez zawodowych artystów.
wykorzystać w jednym semestrze, warto zatem starannie wybrać partie, które chce Używałem DVIPS oraz DVIHP z Arbortext do przygotowania do druku
się dokładnie przestudiować. Podejrzewam na przykład, że mniejszość czytelników na drukarce laserowej tekstów napisanych w programie TEX. W ten sposób
tej książki będzie zgłębiać rozdziały poświęcone niepewności. Temat ten omawiam uzyskałem kopię, która mogła być przetestowana na zajęciach i wydawana. Po
jednak wnikliwiej właśnie z myślą o tej mniejszości. Jest trochę studentów, którzy miesiącach wygładzania, ostateczna wersja manuskryptu była przepuszczona
chcą dyskutować ten materiał na studiach magisterskich i dla nich to podręcznikowe przez fotoskład, w celu wydrukowania tekstu napisanego programem TEX.
przedstawienie tem atu będzie bardzo pomocne. Jestem przekonany, że podręcznik Książka była zaprojektowana przez Nancy Dale Muldoon, pewnej modyfi­
powinien stanowić solidną bazę do studiów — pozycję, po którą studneci mogą kacji dokonał również Roy Tedoffa i sam autor. Redaktorem m anuskryptu
sięgnąć, by skorzystać ze szczegółowego materiału. Podręcznik nie jest jednak była Karolina Viola John, a Drake McFeeły koordynował całość wysiłków,
substytutem dobrze zaprojektowanych lektur i starannie wybranego programu. wykorzystując całą swoją władzę jako edytor.

Zm iany w drugim wydaniu Podziękowania

Przygotowując drugie wydanie dodałem dwa nowe rozdziały, napisałem na Wielu ludzi wniosło swój wkład do niniejszego przedsięwzięcia. Po pierw­
nowo dwa inne i poczyniłem wiele mniejszych modyfikacji w całym tekście. sze, muszę podziękować Johnowi Millerowi i D ebra’e Holt — pomagającym
Nowe rozdziały poświęcone są podaży czynników i ekonomice informacji. mi w redagowaniu tekstu — za pierwszą edycję. John zgłosił wiele komentarzy,
Rozdział dotyczący podaży czynników traktuje głębiej o m onopsonach i popy­ sugestii i ćwiczeń opartych na pierwszych wersjach i przyczynił się bardzo do
cie na czynniki zgłaszanym przez m onopolistów niż czyniła to poprzednia osiągnięcia jego finalnej zwartości. Debra wykonała dokładną korektę oraz
edycja. Rozdział poświęcony ekonomice informacji bada kwestie negatywnej sprawdziła wewnętrzną zgodność w trakcie realizacji ostatnich etapów pracy
selekcji, ryzyka moralnego (pokusy nadużycia) i systemu bodźców. nad książką i pomogła w przygotowaniu indeksu.
Rozdziały napisane na nowo dotyczą nadwyżki konsum enta i oligopolu. Niżej wymienione osoby przekazały mi wiele użytecznych opinii i komen­
W poprzedniej edycji były to rozdziały technicznie najtrudniejsze i mam tarzy w czasie przygotowywania pierwszego wydania: Ken Binmore (Univer­
nadzieję, że teraz stały się bardziej przystępne. Rozdział poświęcony nadwyżce sity of Michigan), Lary Chenault (Miami University), Jonathan Hoag (Bow­
konsumenta, nie tracąc na rygoryzmie, wykorzystuje podejście bardziej in­ ling Green State University), Allen Jacobs (M.I.T.), John McMillan (Univer­
tuicyjne w porównaniu z pierwszym wydaniem. Natom iast rozdział o oligo- sity of California w San Diego) i Gary Yohe (Wesleyan University).
polach jest teraz ułożony bardziej systematycznie i zapewnia lepsze zro­ Moimi pomocnicami przy drugiej edycji były Sharon Parrot i Angela Bills.
zumienie sensu i powiązań między różnymi modelami oligopolu. Dostarczyły mi one ogromnej pomocy przy pisaniu i redagowaniu. Robert
M. Costrell (University of Massachusets w Amherst), Ashley Lyman (Univer­
Produkcja książki sity of Idaho), Daniel Schwallie (Case-Western Reserve), A.D. Slivinskie
(Western Ontario) i Charles Ploudre (York University) przekazali mi szczegó­
Całą książkę napisał sam autor na komputerze osobistym wykorzystując łowe komentarze i sugestie, jak ulepszyć drugie wydanie.
T eX, cudowny program edytorski, zaprojektowany przez D onalda Knutha.
16 PRZEDM OW A

Kilku innych użytkowników pierwszego wydania także podzieliło się ze


mną przydatnymi opiniami. W szczególności chciałbym podziękować dok­ Al
torowi Reiner-owi Buchegger'owi, który przygotowywał niemiecki przekład, za
jego wnikliwe przeczytanie pierwszego wydania i za dostarczenie mi szczegóło­
wej listy poprawek. Innymi osobami, którym jestem wdzięczny za sugestie, są
Theidore Bergstonn, Jan Gerson, Oliver Landman, Alasdair Smith, Barry
Smith oraz David Winch.
An n Arbo r
RYNEK
October 1989.

Konwencjonalny pierwszy rozdział książki poświęconej teorii m ikroekono­


micznej przedstawia dyskusję „zakresu i m etod” ekonomii. M ateriał taki,
istotnie, może być bardzo interesujący, ale wydaje się, że zaczynanie studiów od
niego nie byłoby najwłaściwsze. Niełatwo jest bowiem ocenić wartość takiej
dyskusji, dopóki nie ujrzy się w działaniu paru przykładów analizy ekonomicz­
nej.
Zaczniemy zatem tę książkę od przykładu analizy ekonomicznej. W tym
rozdziale prześledzimy model szczególnego rynku — rynku mieszkaniowego.
Jednocześnie postaram y się wprowadzić kilka nowych koncepcji i narzędzi teorii
ekonomii. Prosimy nie martwić się tym, że posuwamy się raczej prędko. Rozdział
niniejszy jest pomyślany właśnie tak, by dostarczał szybkiego przeglądu sposobów
wykorzystania tych koncepcji. Później przestudiujemy je znacznie wnikliwiej.

1.1. Budowanie modelu

Ekonomia polega na budowaniu modeli zjawisk społecznych. Przez model


rozumiemy uproszczone odzwierciedlenie rzeczywistości. Nacisk kładziemy
tutaj na słowo „prosty” . Pomyślmy tylko, jak bezużyteczna byłaby m apa
wykonana w skali jeden do jednego. To samo można by powiedzieć o modelu
ekonomicznym, który usiłowałby opisać każdy aspekt rzezywistości. Siła
modelu wynika z wyeliminowania informacji mających niewielkie znaczenie,
co pozwala ekonomiście skupić się na zasadniczych cechach rzeczywistości
ekonomicznej, którą usiłuje zrozumieć.
W tym rozdziale interesuje nas odpowiedź na pytanie, co określa ceny
/ b u N
Iw /
18 RYNEK 1.3. KRZYW A POPYTU 19

mieszkań do wynajęcia, a więc dążymy do osiągnięcia uproszczonego opisu 1.2. Optymalizacja i równowaga
rynku mieszkaniowego. Wybranie właściwej uproszczonej postaci modelu jest
swoistą sztuką. Ogólnie biorąc zmierza się do adaptacji możliwie najprostszego Jeśli kiedykolwiek próbujemy wyjaśnić zachowanie człowieka musimy mieć
modelu, jaki byłby w stanie opisać sytuację ekonomiczną, którą poddajemy podstawy, na których móże opierać się nasza analiza. W teorii ekonomii w przeważają­
analizie. Potem możemy dodawać pojedynczo kolejne komplikacje, dochodząc cej mierze wykorzystujemy konstrukcje oparte na dwu poniższych prostych zasadach.
do modelu bardziej kompleksowego i — miejmy nadzieję — realistycznego.
Szczególnym przykładem, który chcemy rozpatrzyć, jest rynek mieszkanio­ Zasada optymalności: ludzie starają się wybrać najlepszy, na jaki mogą sobie
wy w średniej wielkości mieście akademickim. W mieście tym mamy dwa pozwolić, model (strukturę) konsumpcji.
rodzaje mieszkań. Niektóre z nich przylegają do uniwersytetu, a inne leżą Zasada równowagi: ceny dostosowują się dopóty, dopóki ilości, na które ludzie
w pewnej od niego odległości. Mieszkania w pobliżu uniwersytetu, generalnie zgłaszają popyt, nie zrównają się z ilościami zaoferowanymi jako podaż.
biorąc, uważa się za bardziej pożądane przez studentów, ponieważ zapewniają
lepszy dostęp do uczelni. Mieszkania odległe wymagają korzystania z autobusu Rozpatrzmy obydwie powyższe zasady. Pierwsza jest prawie tautologią. Roz­
albo podjęcia długiej rowerowej podróży w zimne dni, w sumie zatem więk­ sądne jest założenie, że jeśli tylko ludzie mają wolność wyboru zachowań, to
szość studentów woli mieszkania w pobliżu... oczywiście, jeśli może sobie na starają się wybrać te rzeczy, które chcą, nie zaś te, których nie chcą. Jasne, że są
nie pozwolić. wyjątki od tej reguły, ale leżą one na ogół poza strefą zachowań ekonomicznych.
Przyjmiemy^ że mieszkania są zlokalizowane w dwu wielkich pierścieniach Druga zasada jest nieco bardziej problematyczna. Można bowiem przynaj­
dookoła uniwersytetu. Przyległe mieszkania leżą w pierścieniu wewnętrznym, mniej sobie wyobrazić, że w dowolnym momencie popyt zgłaszany przez ludzi
a pozostałe znajdują się w pierścieniu zewnętrznym. Skupimy uwagę wyłącznie oraz oferowana podaż nie przystają do siebie, a więc coś musi ulec zmianie. Wiele
na rynku mieszkań leżących w obrębie pierścienia wewnętrznego. Pierścień czasu może być potrzebne, by dokonały się owe zmiany, a co gorsza, mogą one
zewnętrzny należy interpretować jako miejsce, gdzie ludzie mogą się udać, jeśli pobudzać inne zmiany, które wpłyną „destabilizująco” na cały system.
ktoś nie znajdzie mieszkania bliżej położonego. Przypuśćmy, że w pierścieniu Taki bieg wydarzeń może mieć miejsce ..., ale zazwyczaj nie ma. W przypadku
zewnętrznym jest dostępnych wiele mieszkań, a ich cena jest ustalona na mieszkań obserwujemy całkiem stabilną w czasie cenę wynajmu. Interesuje nas
jakimś znanym poziomie. Będziemy zajmowali się jedynie czynnikami okreś­ właśnie ta cena równowagi, a nie to, jak rynek osiąga tę równowagę, albo jak może
lającymi ceny mieszkań w pierścieniu wewnętrznym i tymi, którzy tam zamie­ ona zmienić się w dłuższym okresie.
szkali. W arto zauważyć, iż definicje równowagi mogą być różne w różnych modelach.
W tym modelu ekonom ista powiadając, że cena mieszkań pierścienia W przypadku prostego modelu, który omawiamy w niniejszym rozdziale, koncep­
zewnętrznego jest zmienną egzogeniczną, gdy tymczasem cena mieszkań znaj­ cja równowagi popytu i podaży będzie adekwatna do naszych potrzeb. W bardziej
dujących się w pierścieniu wewnętrznym jest zmienną endogeniczną, wyraziłby ogólnych modelach będziemy jednak potrzebowali bardziej ogólnej definicji
różnicę między cenami powyższych dwu rodzajów mieszkań. Oznacza to, że równowagi. Zazwyczaj równowaga oznacza, że działania podmiotów* ekonomicz­
cenę mieszkań w pierścieniu zewnętrznym przyjmuje się jako określaną przez nych muszą być wzajemnie zgodne.
czynniki pomijane w tym szczególnym modelu, podczas gdy cena mieszkań Jak wykorzystać wymienione dwie zasady do sformułowania odpowiedzi na
pierścienia wewnętrznego jest określana przez siły opisywane w modelu. wyżej postawione pytania? Pora wprowadzić niektóre pojęcia ekonomiczne.
Pierwsze uproszczenie, jakie poczynimy w naszym modelu zakłada, że
wszystkie mieszkania są jednakowe, z wyjątkiem lokalizacji. W ten sposób
uzasadnione będzie mówienie o „cenie” mieszkania bez względu na to, czy ma 1.3. Krzywa popytu
ono jedną sypialnię, dwie sypialnie, czy jeszcze coś innego.
Lecz co określa tę cenę? Co determinuje, kto będzie mieszkał w apartam en­ Przypuśćmy, że rozpatrujemy wszystkie możliwe osoby wynajmujące miesz­
tach wewnętrznych, a kto dalej? Co można powiedzieć o przydatności różnych kania i pytamy każdą z nich o cenę maksymalną, jaką byłaby skłonna zapłacić za
mechanizmów ekonomicznych do alokacji mieszkań? Jakie pojęcia mogą być wynajęcie jednego mieszkania.
zastosowane do osądzania istoty różnych sposobów przydziału mieszkań
poszczególnym osobom. Chcemy, aby nasz model odpowiedział na te wszyst­ * W literaturze zachodniej i w języku zawodowym powszechne zastosowanie zdobyło słowo
kie pytania. „agent” . M a ono w języku angielskim szerszą konotację niż w polskim. Tutaj „agent” przełożyłem
na „podm iot” (przyp. tłum.).
20 RYNEK 1.3. KRZYW A POPYTU

Zacznijmy od góry. Musi znaleźć się ktoś skłonny zapłacić najwyższą cenę.
Cena
Prawdopodobnie ta osoba ma mnóstwo pieniędzy, prawdopodobnie jest graniczna
bardzo leniwa i nie chce jej się robić długich spacerów... lub ma jakieś inne
powody. Przypuśćmy, że ta osoba jest skłonna zapłacić za apartam ent 500 500
dolarów miesięcznie. 490
Jeśli jest tylko jedna osoba gotowa zapłacić za mieszkanie 500 dolarów za 480
miesiąc i jeśli cena za wynajęcie mieszkania wynosi 500 dolarów za miesiąc, to
dokładnie jedno mieszkanie byłoby wynajęte — właśnie tej osobie, która
zechciałaby zapłacić tę cenę.
Załóżmy, że następna najwyższa cena, którą ktokolwiek byłby skłonny
zapłacić, wynosi 490 dolarów. Zatem, jeśliby cena rynkowa wynosiła 499
dolarów, to wciąż byłby wynajmowany tylko jeden apartam ent: osoba która
była. skłonna zapłacić 500 dolarów, wynajęłaby takie mieszkanie, ale ta, która
była skłonna zapłacić 490 dolarów, nie uczyniłaby tego. I tak to jest. Tylko
jedno mieszkanie byłoby wynajęte, gdyby cena wynosiła 498, 497, 496 itd...,
dopóki nie byłby osiągnięty poziom 490 dolarów. Przy takiej cenie bowiem Ilość m ieszkań
byłyby wynajęte dokładnie dwa mieszkania: jedno osobie płacącej 500 i jedno
osobie płacącej 490 dolarów. Podobnie, dopóki cena nie osiągnęłaby poziomu, RYSUNEK 1.1. Krzywa popytu na m ieszkania. Oś p io n o w a m ie rz y ce n ę ryn ko w ą ,
a oś p o z io m a m ie rzy, ile m ie szka ń bę d zie w yn a ję ty c h przy każdej ce n ie .
który trzecia osoba byłaby ostatecznie skłonna zapłacić, dopóty wynajmowane
byłyby tylko dwa mieszkania, itd.
Owa ostateczna skłonność danej osoby do zapłaty wyznaczonej ceny jest
często zwana ceną graniczną* tej osoby. Cena graniczna jest najwyższą ceną,
jaką dana osoba zaakceptuje i jeszcze kupi dobro. Innymi słowy, cena
graniczna danej osoby jest ceną, przy której jest jej obojętne, czy dane dobro
nabywać, czy też nie. W naszym przykładzie — jeśli cena graniczna danej Cena
graniczna
osoby wynosi p , to jest jej wszystko jedno, czy zamieszka w pierścieniu
wewnętrznym i zapłaci cenę p, czy też zamieszka w pierścieniu zewnętrznym. ”
Tak więc liczba mieszkań wynajmowanych po danej cenie p* będzie równa
właśnie liczbie ludzi, których cena graniczna jest większa lub równa p*. Zatem,
jeśli cena rynkowa wynosi p*, to każdy, kto jest skłonny zapłacić za mieszkanie
nie mniej niż p , ten zechce lokal w pierścieniu wewnętrznym, a każdy, kto nie
ma ochoty płacić p *, będzie wolał mieszkać w pierścieniu zewnętrznym.
Możemy przedstawić owe ceny graniczne na diagramie (rys. 1.1). Na
diagramie tym cena jest odłożona na osi pionowej, a liczba ludzi, którzy są
skłonni zapłacić daną cenę albo więcej, jest odłożona na osi poziomej.
Innym sposobem spojrzenia na' rysunek 1.1 jest. wyobrażenie sobie, że
mierzy on, jak wielu ludzi zechciałoby wynająć lokale przy każdej konkretnej
ich cenie. Uzyskana w ten sposób krzywa jest przykładem krzywej popytu
— krzywej, która zestawia pożądane ilości z ich ceną. Żaden lokal nie byłby Ilość m ieszkań

RYSUNEK 1.2. Krzywa popytu na m ieszkania przy wielu poszukujących. Z po w o du


* Zwracam uwagę czytelnika, że jest to przekład wyrażenia „reservation price” , a nie w ie lk ie j lic z b y osó b p o szu ku ją cych m ie s z k a n ia , sko ki m ię d zy ce n a m i b ę d ą m a łe ,
,,marginal price” (przyp. tłum.). a k rz y w a po pytu b ę d zie m ia ła k o n w e n c jo n a ln y g ła d ki kształt.
22 RYNEK 1.5. RÓW NOWAGA RYNKOWA 23

wynajmowany, gdyby cena rynkowa przekraczała 500 dolarów. Jeśli cena Odpowiedź zależy w jakimś stopniu ocl ram czasowych, w jakich obser­
zawierałaby się między 500 a 490 dolarów, to wynajmowane byłoby jedno wujemy rynek. Jeśli rozpatrujemy kilkuletni przedział czasowy, w którym
mieszkanie. Zaś kiedy byłaby w przedziale między 490 a trzecią z kolei może mieć miejsce nowe budownictwo, to niewątpliwie liczba mieszkań zarea­
najwyższą ceną graniczną, wynajęte zostałyby dwa mieszkania, itd. Krzywa guje na ich cenę. „N a krótką m etę” jednak — powiedzmy w ciągu jednego
popytu opisuje ilości pożądane na poziomie każdej możliwej ceny. roku — liczba dostępnych mieszkań jest mniej więcej stała. Jeśli bierzemy pod
Krzywa popytu na mieszkania opada: gdy ceny mieszkań spadają, coraz uwagę jedynie, ten krótkookresowy przypadek, podaż mieszkań będzie stała,
więcej ludzi chce wynająć lokal. Jeśli mamy bardzo wielu ludzi, a ich ceny utrzymując się na jakimś wcześniej określonym poziomie.
graniczne tylko nieznacznie różnią się od siebie, wtedy sensowne staje się
wyobrażenie sobie krzywej popytu jako linii opadającej gładko w dół, jak na
Cena
rysunku 1.2. graniczna Podaż
Krzywa na rysunku 1.2 pokazuje, jak wyglądałaby schodkowa linia z ry­
sunku 1.1 gdyby było wielu ludzi chcących wynająć lokale. „Skoki” krzywej
z rysunku 1.1 są obecnie tak małe, w stosunku do rozmiaru rynku, że rysując
rynkową krzywą popytu możemy ignorować je, bez narażania się na niedo­
kładność. i

1.4. Krzywa podaży


( ' ’ ■
Mamy już dokładne graficzne przedstawienie zachowania się popytu,
zwróćmy się zatem ku zachowaniu się podaży. W tym miejscu musimy
zastanowić się nad istotą analizowanego rynku. Rozpatrujemy mianowicie
sytuację, w której jest wielu niezależnych właścicieli odnajmujących mieszkania, S Ilość mieszkań

a każdy z nich chce odnajmować lokal za najwyższą cenę, jaką rynek jeszcze RYSUNEK 1.3. Krótkookresowa krzywa podaży. Podaż m ieszka ń je s t sztyw n a
zniesie. Odniesiemy się do tej sytuacji jako przypadku rynku konkurencyjnego. w k ró tk im okre sie .
Inne rodzaje rynku są, rzecz jasna, możliwe i prześledzimy je nieco później.
Na razie rozpatrzmy przypadek, w którym wielu odnajmujących mieszkanie Krzywa podaży na takim rynku jest przedstawiona na rysunku 1.3 jako
działa niezależnie. Jest oczywiste, że jeśli wszyscy odnajmujący starają się jak - linia pionowa. Niezależnie od tego, jaka cena jest pobierana, ta sama liczba
tylko mogą by osiągnąć możliwie najwyższą cenę, a wynajmujący są w pełni mieszkań będzie wynajmowana, mianowicie wszystkie lokale, jakie są dostępne
poinformowani o cenach, jakich żądają odnajmujący, to cena równowagi w tym czasie.
w pierścieniu wewnętrznym musi być taka sama. Uzasadnienie nie jest trudne.
Załóżmy na chwilę, że za mieszkania żąda się jakiejś wysokiej ceny (p h) i jakiejś
niskiej ceny (p t). Ludzie, którzy wynajmują mieszkania po wysokiej cenie, 1.5. Równowaga rynkowa
mogliby pójść do odnajmującego po niskiej cenie i poprosić o wynajęcie lokalu
za jakąś cenę leżącą między p h i p t. Transakcja opiewająca na taką cenę Mamy już zatem sposób na przedstawienie stron popytu i podaży na rynku
poprawiłaby sytuację zarówno wynajmującego, jak i właściciela. Sytuacja, mieszkaniowym. Zestawmy je razem i zapytajmy, jak rynek dąży do stanu
w której funkcjonują różne ceny na to samo dobro, nie może utrzymać się równowagi. Uczynimy to pt zez narysowanie krzywych popytu i podaży na tym
w stanie równowagi dopóty, dopóki wszystkie strony poszukują dalszych samym rysunku 1.4.
rozwiązań w swoim ^własnym interesie i m ają świadomość istnienia różnych cen. N a rysunku tym p* oznacza cenę, przy której poszukiwana liczba mieszkań
Jaka będzie jednak owa cena równowagi? Wypróbujmy metodę, której równa się ich liczbie oferowanej. Jest.to cena równowagi na mieszkania. Przy
użyliśmy konstruując naszą krzywą popytu: wybierzemy cenę i zapytamy, jak tej cenie każdy konsument, który zechce zapłacić przynajmniej p*, jest w stanie
wiele lokali będzie zaoferowanych za tę cenę. znaleźć lokal do wynajęcia, a każdy właściciel będzie w stanie odnająć
24 RYNEK 1.6. STATYKA PORÓW NAW CZA 25

położonych dalej. Nasz model zawiera bardzo prostą odpowiedź na to pytanie:


w punkcie równowagi rynkowej każdy, kto zechce zapłacić p* albo więcej,
otrzymuje mieszkanie w pierścieniu wewnętrznym, a każdy, kto chce zapłacić
mniej niż /;*, otrzymuje je w pierścieniu zewnętrznym. Osoba, której cena
graniczna wynosi p*, znajduje się w punkcie obojętności między wynajęciem
mieszkania w pierścieniu wewnętrznym a wynajęciem go w pierścieniu zew­
nętrznym. Pozostali ludzie pierścienia wewnętrznego otrzymują mieszkania za
sumę mniejszą niż wynosi maksimum, które byliby skłonni za nie zapłacić. Tak
zatem, przydzielenie mieszkań wynajmującym mieszkania jest określane przez
ich gotowość do zapłaty.

1.6. Statyka porównawcza

RYSUNEK 1.4. R ównowaga na rynku m ieszkaniowym . C ena ró w n o w a g i je s t


Obecnie, gdy już mamy pewien ekonomiczny model rynku mieszkaniowe­
o k re ś la n a p rz e z pu n kt p rz e c ię c ia s ię krz y w y ch popytu i podaży. go, możemy zacząć wykorzystywać go do analizy zachowania cen równowagi.
Możemy pytać, jak zmieniają się ceny na mieszkania, gdy zmieniają się różne
mieszkanie po tej cenie. Ani konsumenci, ani właściciele nie mają. powodów, by aspekty rynku. Ten rodzaj ćwiczenia intelektualnego jest znany pod nazwą
zmieniać swoje zachowanie. Dlatego właśnie traktujemy tę sytuację jako stan statyki porównawczej, ponieważ pociąga za sobą porównywanie dwu „statycz­
równowagi: nie dostrzeże się żadnej zmiany w zachowaniach. nych” stanów równowagi, bez m artwienia się specjalnie problemem, jak rynek
Aby lepiej zrozumieć ten stan, zobaczmy co stałoby się przy cenie innej niż przesunął się z jednego punktu równowagi do jakiegoś innego.
p*. N a przykład, rozpatrzmy jakąś cenę p <p *, przy której popyt jest większy od Ruch od jednego do drugiego stanu równowagi może zabrać wiele czasu,
podaży. Czy może się utrzymać taka cena? Przy tej cenie przynajmniej niektórzy a pytanie, jak taki ruch zachodzi, może być i interesujące, i ważne. Najpierw
właściciele będą mieli więcej chętnych do wynajęcia niż mogą zadowolić. jednak musimy nauczyć się chodzić zanim zaczniemy biegać, tak więc na razie
Pojawią się kolejki ludzi mających nadzieję na otrzymanie mieszkania za tę cenę; zignorujemy ten dynamiczny problem. Statyka porównawcza zajmuje się
jest więcej ludzi chcących wynająć mieszkanie za cenę p niż mieszkań. Z pewnoś­ jedynie porównywaniem stanów równowagi i w tym momencie w jej ramach
cią niektórzy'właściciele odkryją, że w ich interesie leży podniesienie ceny na będzie dość pytań wymagających odpowiedzi.
lokale, które oferują. Podobnie, przypuśćmy, że ceną na mieszkania jest p > p *. Zacznijmy od prostego przypadku. Załóżmy, że podaż mieszkań wzrosła, tak
Niektóre mieszkania byłyby zatem puste: jest bowiem mniej ludzi skłonnych jak na rysunku 1.5. N a rysunku tym łatwo zauważyć, że cena równowagi spadnie:
zapłacićp niż lokali po tej cenie. W takiej sytuacji niektórym właścicielom grozi, przecięcie krzywych popytu i podaży zachodzi przy niższej cenie. Podobnie, jeśli
że w ogóle nie dostaną renty za swoje lokale. Będą więc stymulowani do podaż mieszkań uległaby zmniejszeniu j— cena równowagi wzrosłaby.
obniżenia swoich cen, by przyciągnąć więcej poszukujących lokalu. Spróbujmy zmierzyć się z bardziej skomplikowanym — i bardziej inte­
Jeśli cena utrzyma się powyżej p*, będzie zbyt mało chętnych do wynajęcia; resującym — przykładem. Przypuśćmy, że budujący i operujący nieruchomoś­
jeśli poniżej p*, będzie ich zbyt wielu. Jedynie przy cenie p* liczba osób ciami decyduje się przemienić kilka lokali do wynajęcia {apartments) w kom ­
chętnych do wynajęcia mieszkania po tej cenie jest równa liczbie mieszkań pleks mieszkaniowy na sprzedaż (condominium)*. Co stanie się z cenami
zaoferowanych do wynajęcia. Naprawdę, tylko przy tej cenie popyt równa się pozostałych mieszkań?
podaży. Przy cenie p* zachowania właścicieli i wynajmujących są zgodne
w tym sensie, że liczba mieszkań pożądanych przez poszukujących ich za tę * Condominium oznacza formę własności nieruchomości, w której nabywca każdej kom ­
cenę jest równa liczbie mieszkań udostępnionych po' tej cenie przez właścicieli. pletnej jednostki mieszkaniowej w budynku albo w kompleksie wielomieszkaniowym nabywa
pełne prawo własności jednostki i niewydziełony udział we własności wspólnych elementów
Jest to cena równowagi na rynku mieszkaniowym.
(winda, dach, działka itp.). Dla odróżnienia mieszkania do wynajęcia nazywane są apartments, co
Gdy już określiliśmy cenę rynkową bliższych mieszkań, możemy zapytać, nam kojarzy się na ogół jedynie z elegancką częścią eleganckich hoteli. D la przypomnienia, po
kto ostatecznie dostanie takie mieszkanie, a kto jest wypchnięty do lokali angielsku mieszkanie „w ogóle” to dwelling (przyp. tłum.).
1.6. STATYKA PORÓW NAW CZA 27
26 RYNEK

Cena
równowagi

S tara p

Nowa P

| S S' Ilość mieszkań


i
RYSUNEK 1.5. Z w iększenie podaży m ieszkań do w ynajęcia. Gdy po daż lo k a li do
RYSUNEK 1.6. Efekt kreacji m ieszkań na sprzedaż. G dy po daż i po p yt na m ie s z ­
w y n a ję c ia ro ś n ie , ce n a ró w n o w a g i spada.
ka n ia do w y n a ję c ia p rz e s u w a ją s ię w lew o o tę sa m ą w ie lk o ś ć , cen a ró w n o w a g i
n ie u le g a z m ia n ie .
W pierwszym odruchu zgadniecie Państwo, że cena lokali wzrośnie, ponieważ
podaż ich ulegnie redukcji. Ale popyt na wynajem mieszkań także spadnie, ponieważ nien być nałożony podatek lokalowy w wysokości 50 dolarów rocznie. Tak
niektórzy z wynajmujących je m ogą zdecydować się na zakup tych mieszkań. zatem, każdy z właścicieli będzie musiał płacić m iastu 50 dolarów rocznie za
Całkowicie naturalne będzie założenie, że nabywca mieszkania wywodzi się każdy posiadany lokal. Jak wpłynie to na cenę mieszkań do wynajęcia?
spośród tych, którzy już mieszkają w lokalach pierścienia wewnętrznego — czyli Większość ludzi pomyśli, że przynajmniej część podatku zostanie przerzucona
z tych, którzy są skłonni płacić więcej niżp* za pokój. Przypuśćmy na przykład, że obciążając wynajmujących mieszkania. Ale, nieoczekiwanie, nic podobnego się nie
ci spośród zgłaszających popyt na mieszkania, których charakteryzuje 10 zdarzy. W rzeczywistości, cena równowagi na mieszkania pozostanie niezmieniona!
najwyższych cen granicznych, decydują się raczej kupić mieszkanie niż je Musimy zapytać, co stanie się z krzywą popytu i krzywą podaży, by to
wynajmować. Nowa krzywa popytu jest zatem taka sama jak stara, z tym że teraz sprawdzić. Krzywa podaży nie ulegnie zmianie — jest tyle samo mieszkań do
przy każdej cenie liczba osób zgłaszających popyt na mieszkania do wynajęcia jest wynajęcia po wprowadzeniu podatku, ile ich było przed jego wprowadzeniem.
mniejsza o 10. Ponieważ jednak mieszkań do wynajęcia jest także mniej o 10, nowa Krzywa popytu nie zmieni się także, ponieważ liczba lokali, które będą
cena równowagi jest dokładnie taka sama, jak była poprzednio, i dokładnie ci sami wynajmowane przy każdym poziomie cen, będzie także taka sama. Jeśli ani
ludzie będą mieszkali w lokałch leżących w pierścieniu wewnętrznym. Sytuacja ta krzywa popytu, ani podaży, nie przesuwają się, ceny nie mogą się zmienić
jest zilustrowana na rysunku 1.6. Zarówno krzywa popytu, jak i podaży, w następstwie podatku.
przesuwają się w lewo o 10 apartam entów, a cena równowagi pozostaje nie Przedstawmy teraz sposób rozumowania opisujący wpływ tego podatku., '
zmieniona. Większość ludzi jest zaskoczona takim rezultatem. Mają oni skłonność Zanim podatek został wprowadzony, każdy z właścicieli pobierał możliwie
do dostrzegania jedynie spadku podaży mieszkań do wynajęcia i nie myślą najwyższą cenę, przy której jego lokal był wciąż wynajmowany. Cena równo­
o spadku popytu na nie. Przypadek, który rozpatrzyliśmy, jest pewną skrajnością. wagi p* byłamąj wyższą ceną, która mogła być pobrana i przy której wszystkie
Model ten, choć prosty, doprowadził nas do jasnego zrozumienia istoty sprawy. lokale były wynajmowane. Czy właściciele mogą po wprowadzeniu podatku
Jeśli chcemy określić, jak zamiana lokali do wynajęcia w mieszkania na sprzedaż podnieść cenę, by skompensować sobie podatek? Odpowiedź brzmi — nie:
wpłynie na rynek wynajmu mieszkań, musimy rozpatrywać nie tylko efekt pó jeśliby mogli podnieść cenę i wciąż odnajmować lokale, już wcześniej by to
stronie podaży lokali do wynajęcia, ale także efekt po stronie popytu na nie. uczynili. Jeśli pobierali najwyższe ceny, jakie rynek mógł wytrzymać, to nie
Rozpatrzmy inny zaskakujący przykład analizy statyki porównawczej: mogą już więcej ich podnieść: żadna część podatku nie może być przerzucona
efekt podatku lokalowego. Załóżmy, że rada miejska zdecydowała, że powi- na wynajmujących. Właściciele muszą więc zapłacić całą sumę podatku.
1.7. INNE SPOSOBY R O ZD ZIA ŁU MIESZK A Ń DO W YNAJĘCIA 29
28 RYNEK

- W analizie powyższej kluczowe jest założenie, że podaż lokali do wynajęcia Wprawdzie kwoty jakie ludzie plącą są różne, ale mieszkania otrzymają te
pozostaje stała. Jeśliby liczba mieszkań mogła się zmieniać, gdy podatek ulega same osoby. Nie dzieje się tak przypadkowo, ale musimy.nieco poczekać, by
zmianom, to ceny płacone przez wynajmujących najczęściej też by się zmienia­ wyjaśnić tego przyczynę.
ły. Ten typ zachowania prześledzimy później, gdy już zbudujemy parę mocniej­
szych narzędzi analizy tego problemu. Zwykły monopolista

Założyliśmy, że m onopolista różnicujący był w stanie odnająć każde


1.7. Inne sposoby rozdziału mieszkań do wynajęcia mieszkanie po innej cenie. Co jednak działoby się wtedy, gdyby był zmuszony
wynająć wszystkie mieszkania za tę samą cenę? W tym przypadku monopolista
W poprzedniej części opisaliśmy równowagę na konkurencyjnym rynku staje wobec wyboru: jeśli wybierze niską cenę wynajmie więcej apartam entów,
mieszkań do wynajęcia. Jest to jednak jedna z wielu dróg alokacji zasobów. ale może otrzymać w efekcie mniej pieniędzy, niż gdyby ustalił wyższą cenę.
W tej części opiszemy kilka innych sposobów. Niektóre z nich mogą wyglądać Użyjmy zapisu D (p ) do oznaczenia funkcji popytu — liczby mieszkań, na
trochę dziwnie, ale każdy ilustruje ważną kwestię. które jest zgłaszany popyt przy cenie p. Zatem, jeśli monopolista ustali cenę p,
to odnajmie D ( p ) lokali i otrzyma w ten sposób dochód pD {p ). Dochód
monopolisty można przedstawić jako powierzchnię prostokąta: wysokością
Monopolista różnicujący ceny*
prostokąta jest cena p, a jego szerokością jest liczba mieszkań do wynajęcia
Rozpatrzmy w pierwszym rzędzie sytuację, w której funkcjonuje jeden D{p). Iloczyn wysokości i szerokości — powierzchnia prostokąta — przed­
dominujący właściciel posiadający wszystkie mieszkania. Alternatywnie, możemy stawia przychody, jakie otrzymuje m onopolista. Prostokąt ten jest narysowany
też wyobrazić sobie wielu indywidualnych właścicieli współpracujących ze sobą na rysunku 1.7.
i koordynujących działania tak jakby byli jednym podmiotem. Sytuacja, gdzie Jeśli monopolista nie ponosiłby kosztów związanych z odnajmowaniem
rynek jest zdominowany przez pojedynczego sprzedawcę, jest znana jako monopol. mieszkań, wybrałby cenę maksymalizującą jego dochód z odnajm u — to
Właściciel odnajmując mieszkania może zdecydować się na ich aukcje, znaczy wybrałby taką cenę, która dałaby największy stowarzyszony z nią
przydzielając kolejno — jedno po drugim —- najwyżej licytującym. Taką prostokąt przychodów. Największy prostokąt przychodów na rysunku 1.7
sytuację nazywamy przypadkiem monopolisty różnicującego, ponieważ takie
rozwiązanie oznacza, że różni ludzie ostatecznie płacą różne ceny za miesz­
kania. Załóżmy dla uproszczenia, że różnicujący monopolista wie, jaka jest
cena graniczna każdej osoby (nie jest to zbyt realistyczne, ale posłuży do
zilustrowania ważnej kwestii). Z pow}'ższego założenia wynika, że pierwsze
mieszkanie odnająłby on osobnikowi, który zapłaciłby najwięcej, w tym
przypadku 500 dolarów. Następny apartam ent „poszedłby” za 490 dolarów
i tak dalej, w miarę jak poruszamy się wzdłuż krzywej popytu. Każdy lokal
byłby wynajęty osobie, która zechciała płacić za niego najwięcej.
Mamy tu przedstawioną interesującą cechę rynku monopolistycznego:
dokładnie te same osoby, co przy rozwiązaniu rynkowym, dostałyby miesz­
kania, a mianowicie każdy, kto wyceniał mieszkanie na więcej niż p*. Osoba
ostatnia, która miałaby wynająć mieszkanie, płaci cenę p* — czyli taką samą,
jak cena równowagi na rynku konkurencyjnym. Wysiłek różnicującego mono­
polisty, dążącego do maksymalizacji swojego zysku, prowadzi do takiej samej
alokacji mieszkań, jak mechanizm podaży—popytu ńa rynku konkurencyjnym.
RYSUNEK 1.7. Prostokąt przychodów. D ochód o trz y m a n y p rze z m o n o p o lis tę ró w n a
s ię d o k ła d n ie ilo c z y n o w i cen y i ilo ś c i, co m o że być in te rp re to w a n e ja k o z ilu s t­
* Ang. discriminating monopolist — czasem tłumaczone jak ę „m onopolista dyskrym inują­
ro w a n y o b s z a r p ro sto ką ta .
cy” (przyp. tłum.). •

.«m
rUi■■j-j,
1.9. EFEKTYW NOŚĆ PARETA 31
30 RYNEK

• m onopolista zwykły,
występuje przy cenie p. W powyższym przypadku m onopolista stwierdzi, że nie
leży w jego interesie odnajmować wszystkie mieszkania. Faktycznie, tak będzie • kontrola (regulacja) czynszów.
wyglądał przypadek zachowania monopolistycznego. M onopolista zechce Powyżej mamy cztery różne instytucje ekonomiczne służące alokacji miesz­
ograniczyć dostępny produkt, aby maksymalizować swój zysk. Oznacza to kań .do wynajęcia. W wyniku zastosowania każdej z metod inni ludzie
generalnie, że m onopolista będzie chciał pobierać cenę wyższą od ceny równo­ wynajmą mieszkania i różne opłaty będą za nie pobierane. Możemy zasadnie
wagi na rynku konkurencyjnym (p*). W przypadku zwykłego monopolisty, zapytać, która z wymienionych instytucji jest najlepsza. Najpierw jednak
mniej mieszkań będzie wynajmowanych, a każde mieszkanie będzie wynaj­ musimy zdefiniować termin „najlepsza” . Jakich kryteriów możemy użyć do
mowane po cenie wyższej niż na rynku konkurencyjnym. porównania omawianych sposobów alokacji apartamentów.
Jedną z możliwości jest spojrzenie na ekonomiczną pozycję ludzi wciąg­
Kontrola czynszów
niętych w naszą grę o mieszkania. Jest całkiem oczywiste, że właściciele
apartamentów mieliby się najlepiej, otrzymując najwięcej pieniędzy, czyli
Trzecim i ostatnim przypadkiem, jaki przedyskutujemy, będzie przypadek gdyby mogli działać jako różnicujący monopoliści: ten sposób generowałby
kontroli czynszów. Przypuśćmy, że miasto decyduje się nałożyć czynsz m ak­ najwięcej pieniędzy dla właścicieli mieszkań. Z kolei regulacja i kontrola
symalny, jaki może być pobierany za mieszkania, powiedzmy p max. Zakładamy, czynszów jest prawdopodobnie najgorszym rozwiązaniem dla właścicieli lokali.
że cen ap max jest mniejsza niż cena równowagi na rynku konkurencyjnym (p*). Co powiemy o wynajmujących? Prawdopodobnie mają się oni przeciętnie
Jeśliby tak było, mielibyśmy sytuację nadwyżkowego popytu: więcej jest ludzi, najgorzej w przypadku m onopolu różnicującego — większość z nich płaciłaby
którzy chcą wynająć mieszkania po cenie p max niż dostępnych mieszkań. Kto większe czynsze niż miałoby to miejsce w przypadku innych metod alokacji
otrzyma mieszkania? mieszkań. Czy konsumenci są w lepszym położeniu w przypadku kontroli
Teoria, którą rozwijaliśmy aż dotąd, nie oferuje żadnej odpowiedzi na to i regulacji czynszów? Niektórzy z nich faktycznie tak: ci, którzy kończą grę
pytanie. Możemy opisać co stanie się, kiedy podaż równa się popytowi, ale nie otrzymujcie mieszkanie, są w lepszym położeniu niż byliby, w przypadku
mamy w modelu wystarczającej ilości szczegółów, by opisać co będzie wtedy, gdy rozwiązań rynkowych. Jednak ci, którzy nie otrzymali mieszkań, są w gorszym
podaż nie równa się popytowi. Odpowiedź na pytanie, kto otrzyma mieszkanie położeniu niż byliby w warunkach gry rynkowej.
w warunkach kontroli czynszów, zależy od tego, kto ma najwięcej czasu na Potrzebna jest nam teraz metoda spojrzenia na ekonomiczną pozycję
poszukiwania, kto zna obecnych lokatorów itd. Wszystkie te sprawy leżą poza wszystkich uczestników — zarówno wszystkich wynajmujących, jak i wszyst­
zakresem prostego modelu, jaki rozwijaliśmy dotychczas. Może się zdarzyć, że kich właścicieli. Jak możemy sprawdzić, na ile pożądane są różne sposoby
dokładnie ci sami ludzie otrzymają mieszkania w warunkach regulacji czynszów, alokacji mieszkań do wynajęcia, gdy bierzemy pod uwagę każdego z osobna?
co w przypadku rynku konkurencyjnego. Taki wynik jest jednak skrajnie Co może być wykorzystane jako kryterium „dobrej” drogi alokowania miesz­
nieprawdopodobny. Jest bardziej prawdopodobne, że niektórzy z poprzednich kań, gdy bierzemy pod uwagę wszystkie strony uczestniczące w grze?
mieszkańców pierścienia zewnętrznego znajdą się w którymś z mieszkań pierścienia
wewnętrznego i zastąpią w ten sposób ludzi, którzy mieszkaliby tam w warunkach
systemu rynkowego. Tak zatem, w warunkach kontroli czynszów taka sama liczba 1.9. Efektywność Pareta )
mieszkań byłaby wynajmowana po cenie regulowanej, jak w warunkach cen
konkurencyjnych: mieszkania byłyby jedynie wynajmowane innym ludziom. Jednym z użytecznych kryteriów porównywania wyników działania róż­
nych ekonomicznych instytucji jest koncepcja znana jako efektywność w sensie
Pareta albo efektywność ekonomiczna*. W kontekście naszego przykładu
sposób alokacji mieszkań wynajmującym jest efektywny w sensie Pareta, jeśli
1.8. Który sposób jest najlepszy? nie ma żadnego alternatywnego sposobu, który zapewniałby każdemu co
najmniej takie same położenie, a niektórym wprost lepsze. Jeśli sytuacja nie jest
Opisaliśmy cztery możliwe sposoby alokacji mieszkań do wynajęcia między
ludzi:
• rynek konkurencyjny, * Efektywność Pareta pochodzi od nazwiska wybitnego dziewiętnastowiecznego ekonomis­
• m onopolista różnicujący, ■ ty i socjologa Yilfreda Pareta (1848 —1923), który był jednym z pierwszych badaczy tej idei.
32 RYNEK 1.10. PORÓW NANIE SPOSOBÓW ROZDZIAŁU M IESZKAŃ 33

efektywna w sensie Pareta to znaczy, że istnieje jakiś sposób, który komuś 1.10. Porównanie
zapewnia lepsze położenie, bez pogarszania sytuacji kogokolwiek innego. sposobów rozdziału mieszkań
Instytucja ekonomiczna, która prowadzi do alokacji nieefektywnej w sensie
Pareta, ma tę nie pożądaną cechę, że jej rezultatem jest sytuacja, gdzie istnieje Proces wymiany, który opisaliśmy powyżej, jest tak ogólny, że wątpicie
jakiś sposób poprawienia czyjegoś położenia bez wyrządzania szkody kom u­ Pań$two, czy cokolwiek więcej może być powiedziane o jego wynikach. Jest
kolwiek innemu. Taka alokacja może mieć jakieś inne pozytywne cechy, ale ten jednak jedna bardzo interesująca kwestia, która może być podniesiona. Zapy­
fakt, że jest nieefektywna w sensie Pareta, z pewnością przemawia przeciw niej. tajmy mianowicie, kto posiądzie mieszkanie po zakończeniu rozdziału, gdy
Jeśli bowiem jest jakaś droga do poprawienia czyjejś sytuacji bez pogarszania wszystkie korzyści z wymiany zostały już wyczerpane.
czyjejś innej, dlaczego tego nie czynić? Aby dostrzec odpowiedź wystarczy zauważyć, że każdy kto posiada miesz­
Pomysł efektywności Pareta jest jednym z ważnych w teorii ekonomii kanie położone w wewnętrznym pierścieniu musi mieć wyższą cenę graniczną
i dalej prześledzimy go bardziej szczegółowo. M a on wiele subtelnych im­ niż ktokolwiek, kto ma mieszkanie w pierścieniu zewnętrznym — w przeciw­
plikacji, które będziemy musieli zbadać dokładniej, ale już nawet teraz może­ nym razie można by było kontynuować wymianę i poprawić sytuację obydwu
my mieć pewne pojęcie w czym rzecz. stron. Tak zatem, jeśli jest S lokali do wynajęcia, to S ludzi o najwyższych
M amy dobry sposób przedstawienia idei efektywności Pareta, Przypuśćmy, cenach granicznych otrzyma mieszkania w pierścieniu wewnętrznym. Taka
że losowo rozdzieliliśmy wynajmujących między lokale pierścienia wewnętrz­ alokacja jest efektywna w sensie Pareta — każda inna nie jest, ponieważ każdy
nego i zewnętrznego, ale potem pozwoliliśmy, by sobie nawzajem odnajmowali inny rozdział lokali między ludzi powodowałby dalszą wymianę, która po­
mieszkania. Pewna część ludzi, którzy rzeczywiście chcieli mieszkać blisko, prawiałaby położenie co najmniej dwu ludzi bez przynoszenia szkody innym.
mogłaby z powodu pecha w losowaniu znaleźć się w zewnętrznym pierścieniu Spróbujmy zastosować kryterium efektywności Pareta do wyników aloka­
mieszkań. Potem mogłaby jednak podnająć mieszkanie w pierścieniu wew­ cji zasobów za pom ocą różnych wyżej wymienionych narzędzi. Zaczniemy od
nętrznym ód kogoś kom u przydzielono tam mieszkanie, ale kto nie cenił go tak mechanizmu rynkowego. Łatwo zauważyć, że mechanizm rynkowy przydziela
wysoko, jak osoba z pierwszej grupy. Jeśli jednostki były przydzielone losowo ludzi, o S kolejnych najwyższych cenach granicznych, do pierścienia wewnętrz­
do lokali, to generalnie biorąc znaleźliby się tacy, którzy chcieliby zamienić nego — mianowicie tych ludzi, którzy chcą zapłacić za mieszkanie więcej niż
mieszkanie, jeśli tylko otrzymaliby za to wystarczającą rekompensatę. wynosi cena równowagi (p*). Tym samym, gdy lokale zostały wynajęte na
Przypuśćmy na przykład, że osobie A przydzielono mieszkanie w pierścieniu rynku konkurencyjnym, nie ma już więcej zysków do otrzymania z wymiany.
wewnętrznym, które według niej jest warte 200 dolarów, a osobie B przydzielo­ Wynik działania rynku konkurencyjnego jest efektywny w sensie Pareta.
no lokal w pierścieniu zewnętrznym. Załóżmy dalej, że osoba B byłaby skłonna Co można rzec o różnicującym monopoliście? Czy jego działanie jest
zapłacić 300 dolarów za apartam ent osoby A. M amy zatem zdefiniowany „zysk efektywne w sensie Pareta. By odpowiedzieć na to pytanie zauważmy po
z wymiany” , jeśli oba powyższe podmioty wymienią mieszkania i ustalą zapłatę prostu, że różnicujący monopolista przydziela mieszkania dokładnie tym
przez B na rzecz A jakiejś sumy pieniędzy między 200 a 300 dolarów. samym ludziom, którzy otrzymują mieszkania na rynku konkurencyjnym.
D okładna suma transakcji nie jest istotna. Znaczenie natom iast ma tu fakt, Każdy, kto zechce płacić więcej niż p* za mieszkanie, otrzymuje je w warun­
że ludzie, którzy są skłonni zapłacić najwięcej za mieszkania, otrzymują je; kach obydwu wspomnianych systemów. Tak zatem, również różnicujący
w innym przypadku, ktoś kto przypisuje małą wartość mieszkaniu w pierś­ monopolista generuje wynik zgodny z efektywnością w sensie Pareta.
cieniu wewnętrznym byłby zachęcony do dokonania zamiany z kimś, kto Chociaż zarówno rynek konkurencyjny, jak i różnicujący monopolista,
przywiązuje duże znaczenie do lokalu w pierścieniu wewnętrznym. generują efektywność Pareta w tym sensie, że dalsza wymiana nie będzie
Przypuśćmy, że wszystkie dobrowolne zamiany były prowadzone w taki pożądana przez nikogo, to obydawa systemy dają wynik w postaci całkiem
sposób, że wszystkie zyski z wymiany zostały wyczerpane. Wynikająca stąd różnego rozkładu dochodów. Bez wątpienia konsumenci są w znacznie gor­
alokacja musi być efektywna w sensie Pareta. Jeśliby zaś nie była, ciągle szym położeniu w warunkach różnicującego m onopolu niż w warunkach
istniałaby jakaś możliwość wymiany, która czyniłaby dwu ludzi bardziej rynku konkurencyjnego, zaś właścicieł(e) jest w sytuacji lepszej. Generalnie
zadowolonymi, bez wyrządzania szkody komukolwiek innemu — ale jej rzecz biorąc, efektywność Pareta ma niewiele do powiedzenia o rozkładzie
istnienie przeczyłoby założeniu, że wszystkie dobrowolne wymiany zostały już zysków z wymiany. Dotyczy ona jedynie efektywności wymiany: rozpatruje,
dokonane. Podział, w którym wszystkie dobrowolne wymiany zostały już czy dokonały się wszystkie możliwe wymiany.
przeprowadzone, jest właśnie alokacją efektywną w sensie Pareta. Co można powiedzieć o zwykłym monopoliście, który ustala jedną cenę?
34 RYNEK PODSUM OW ANIE 35

Okazuje się, że sytuacja nie jest efektywna w sensie Pareta. By udowodnić to popytu mierzy liczbę mieszkań, na wynajęcie których jest zapotrzebowanie
stwierdzenie wystarczy zauważyć fakt, że nie wszystkie mieszkania zostały przy różnych poziomach cen, krzywa podaży mierzy liczbę mieszkań, które
odnajęte przez monopolistę i może on powiększyć swoje zyski odnajmując za będą zaoferowane do wynajęcia przy różnych cenach.
jakąkolwiek dodatnią cenę któreś z wolnych mieszkań komuś, kto go nie ma. Co zatem określa zachowanie się podaży? Ogólnie biorąc, liczba lokali,
Występuje więc taka cena, przy której zarówno monopolista, jak i wynaj­ które zostaną zaoferowane do wynajęcia na rynku prywatnym, zależy od
mujący, są w lepszej sytuacji. Dopóki m onopolista nie zmienia ceny, którą zyskowności zaoferownia mieszkania do odnajmu, co z kolei zależy częściowo
każdy płaci, dopóty pozostali wynajmujący są w takim samym położeniu, jak od ceny, jaką mogą pobierać właściciele za odnajem mieszkań. Aby przeanali­
byli poprzednio. W ten sposób znaleźliśmy poprawę w sensie Pareta — metodę zować zachowanie rynku mieszkań do wynajęcia w długim okresie musielibyś­
na poprawienie położenia dwu stron, bez pogarszania sytuacji nikogo innego*. my prześledzić zachowanie dostawców i nabywców w tym okresie, co jest
Ostatni wreszcie przypadek — regulacja • czynszów. Ona też okazuje zadaniem, które kiedyś może podejmiemy.
się niezgodna z efektywnością Pareta. Argumentacja odwołuje się do faktu, Kiedy podaż jest zmienna, możemy zapytać nie tylko o to, kto otrzyma
że arbitralne przydzielenie mieszkań wynajmującym będzie ogólnie biorąc mieszkanie, ale również o to, ile mieszkań będzie zaoferowanych w warunkach
powodowało, że mieszkanie w pierścieniu Wewnętrznym otrzyma również funkcjonowania różnych instytucji ekonomicznych. Czy m onopolista zapewni
osoba (powiedzmy pan Wewnęcki), która jest skłonna zapłacić mniej za więcej, czy mniej mieszkań niż rynek konkurencyjny? Czy regulacja czynszów
takie mieszkanie niż ktoś mieszkający w pierścieniu zewnętrznym (powiedzmy powiększy, czy obniży liczbę, mieszkań właściwą punktowi równowagi? Które
pani Zewnęcka). Załóżmy, że cena graniczna pana W wynosi 300 dolarów, instytucje zapewnią liczbę mieszkań do wynajęcia zgodną z efektywnością
a pani Z 500.' Pareta? Udzielenie odpowiedzi na te i podobne pytania wymaga jednak
Mamy znaleźć poprawę w sensie Pareta — sposób na polepszenie sytuacji uprzedniego wypracowania bardziej rozwiniętych narzędzi analizy ekono­
pana Wewnęckiego i pani Zewnęckiej, bez wyrządzania szkody komukolwiek micznej.
innemu. Istnieje, w istocie, łatwa droga osiągnięcia tego celu: pozwólmy po
prostu panu Wewnęckiemu podnająć mieszkanie pani Zewnęckiej. Mieszkanie
w pobliżu uniwersytetu jest warte 500 dolarów dla pani Zewnęckiej, ale dla
P o d s u m o w a n i e
pana Wewnęckiego jest warte jedynie 300. Jeśli pani Zewnęcka zapłaci 400
dolarów panu Wewnęckiemu i zamieni lokal, oboje na tym skorzystają: Pani 1. Ekonomiści analizują rzeczywistość budując modele zjawisk społecz­
Zewnęcka otrzyma lokal, który wycenia wyżej niż 400 dolarów, a pan nych, które są uproszczonym odzwierciedleniem rzeczywistości.
Wewnęcki otrzyma 400 dolarów, które jest dla niego więcej warte niż miesz­ 2. W tym celu ekonomiści wykorzystują zasadę optymalizacji, zgodnie
kanie w wewnętrznym pierścieniu. z którą ludzie zazwyczaj starają się wybrać to, co dla nich najlepsze, oraz
Powyższy przykład pokazuje, że rynek o regulowanych czynszach daje, zasadę równowagi, zgodnie z którą ceny dostosowują się dopóty, dopóki
ogólnie biorąc, wynik niezgodny z efektywnością Pareta, ponieważ ciągle jeszcze, popyt i podaż nie zrównają się ze sobą.
po tym jak ten rynek zadziałał, będzie trwała wymiana. Dopóki mieszkania 3. Krzywa popytu mierzy, jak wiele ludzie zechcą kupować przy każdej
w pierścieniu wewnętrznym otrzymują ludzie, którzy cenią je znacznie niżej niż cenie, a krzywa podaży mierzy, jak wiele ludzie zechcą zaoferować przy każdej
ludzie, którzy ich tam nie dostali, dopóty będą występowały zyski z wymiany. cenie. Ceną równowagi jest ta, przy której ilości pożądane równają się
zaoferowanym.
4. Badanie, jak ceny równowagi i ilości zmieniają się, gdy zmianie ulegają
1.11. Równowaga w długim okresie podstawowe warunki, jest znane jako statyka porównawcza.
5. Sytuacja ekonomiczna jest efektywna w sensie Pareta, jeśli nie ma
Dokonaliśmy analizy równoważenia cen na mieszkania do wynajęcia sposobu, by poprawić położenie jednej grupy ludzi, bez pogorszenia sytuacji
w krótkim okresie — gdy mamy do czynienia ze stałą podażą mieszkań. innych. Koncepcja efektywności w sensie Pareta może być wykorzystana do
W długim okresie podaż mieszkań może się jednak zmieniać. T ak jak krzywa oceny różnych sposobów alokacji zasobów.

* Zauważmy jednak, że wtedy nasz m onopolista przestałby być m onopolistą zwykłym,


a stałby się m onopolistą różnicującym (przyp. tłum.).
36 RYNEK

P y t a n i a

1. Przypuśćmy, że jest 25 ludzi, których cena graniczna wynosi 500, a cena


graniczna dla 26 osoby wynosi 200. Jak wyglądałaby krzywa popytu?
2. Jaka byłaby cena równowagi w powyższym przykładzie, gdyby do wynajęcia były
24 mieszkania? A jaka, gdyby było ich 26? Go działoby się wtedy, gdyby mieszkań do
wynajęcia było 25?
3. Dlaczego krzywa popytu rynkowego spada, jeśli ludzie mają różne ceny gra­
niczne?
4. W tekście założyliśmy, że mieszkania na własność zakupują ludzie z pierścienia OGRANICZENIE
wewnętrznego — ci, którzy już wynajmują tam lokale-. Co stałoby się z cenemi lokali do
wynajęcia w pierścieniu wewnętrznym, gdyby całość zakupów mieszkań pochodziła od
ludzi z pierścienia zewnętrznego — a więc ludzi, którzy do tej pory nie wynajmowali
mieszkań w pierścieniu wewnętrznym?
BUDŻETOWE
5. Załóżmy z kolei, że zakupów mieszkań dokonywali jedynie ludzie z pierścienia
wewnętrznego, ale że każde mieszkanie własnościowe było zrobione z dwu mieszkań
uprzednio przeznaczanych do wynajęcia. Co stanie się z cenami pozostałych mieszkań
do wynajęcia? :
6. Jaki byłby, według Państwa, wpływ podatków na liczbę mieszkań budowanych
w długim okresie? Ekonomiczna teoria konsum enta jest bardzo prosta: ekonomiści zakładają,
7. Jaka cena maksymalizowałaby przychody monopolistów, jeśli krzywa popytu na że konsumenci wybierają najlepszy zestaw dóbr, na jaki ich stać. Aby przed­
mieszkania do wynajęcia byłaby określona przez D(p) = 100 —2pl Ile mieszkań byłoby stawić sens tej teorii, musimy najpierw opisać bardziej dokładnie, co rozumie­
wynajętych po tej cenie? (Zadanie powyższe najłatwiej jest rozwiązać stosując prosty my przez termin „najlepszy” , a co przez „ich stać” . W tym rozdziale prze­
rachunek różniczkowy.)
śledzimy, jak opisać na co stać konsumentów; następny rozdział skupi się na
8. Załóżmy, że krzywa popytu jest taka sama, jak w powyższym pytaniu. Jaką cenę
ustaliłby monopolista, gdyby dysponował 60 mieszkaniami do wynajęcia? Ile z nich by koncepcji, jak konsum ent określa co jest najlepsze. Potem będziemy w stanie
odnajmował? Jaką cenę ustaliłby, gdyby miał 40 takich lokali? Ile wtedy by odnaj- podjąć szczegółowe studia nad implikacjami tego prostego modelu zachowania
mował? (Aby rozwiązać ten problem, musicie Państwo wykorzystać odpowiedź do konsumenta.
pytania 7.)
9. Kto w wewnętrznym pierścieniu wynająłby mieszkanie, jeśliby nasz model
kontroli komornego dopuszczał nieograniczony podnajem mieszkań? Czy wynik byłby
efektywny w sensie Pareta? 2.1. Pojęcie ograniczenia budżetowego

Zaczynamy od omówienia pojęcia ograniczenie budżetowe. Przypuśćmy, że


istnieje jakiś zestaw dóbr, z których konsument może wybierać. W rzeczywistoś­
ci występuje wiele dóbr konsumpcyjnych, ale dla naszych celów wygodniej jest
rozpatrywać przypadek dwu dóbr, ponieważ potem możemy graficznie przed­
stawić wybory konsumenta.
Oznaczymy koszyk dóbr konsumpcyjnych przez (x l5 x 2). Jest to po prostu
lista dwu liczb, które informują nas, ile konsument wybiera dobra 1, x t , a ile
wybiera dobra 2, x 2, do spożycia. Czasami wygodnie jest oznaczyć koszyk
dóbr konsumpcyjnych pojedynczym symbolem, jak np. X, gdzie X stanowi po
prostu skrót listy dwu liczb (x l5 x 2).
Zakładamy, że możemy obserwować ceny tych dwu dóbr, ( p x, p 2), oraz
ilość pieniędzy, które konsument musi wydać (m). Ograniczenie budżetowe
konsumenta może być zapisane jako:
p 1 x i + p 2x 2 ^ m . (2 .1)
38 OG R A N IC ZEN IE BUDŻETOW E 2.3. W ŁASNOŚCI ZBIO RU BUDŻETOW EGO 39

Iloczyn p 1 x 1 jest ilością pieniądza, jaką konsument wydaje na dobro 1,


a p 2 x 2 jest ilością pieniądza, jaką konsument wydaje na dobro 2. Ograniczenie
budżetowe konsum enta narzuca, by ilość pieniądza wydanego na dwa dobra
wynosiła nie więcej niż ogólna suma pieniędzy, jaką konsument posiada.
Dopuszczalne koszyki dóbr to te, które nie kosztują więcej niż m. Zestaw
kombinacji dóbr konsumpcyjnych, na które stać konsum enta przy cenach
(/?i, p 2) oraz dochodzie m, nazywamy zbiorem budżetowym konsumenta.

2.2. Często wystarczą dwa dobra

Rozpatrywanie dwu dóbr ma charakter bardziej ogólny, niż mogliby Państwo


przypuszczać na pierwszy rzut oka, ponieważ zazwyczaj możemy założyć, że jedno
z dóbr reprezentuje „wszystko inne” co tylko konsument może chcieć spożywać.
N a przykład, jeśli chcemy studiować popyt konsum enta na mleko możemy
RYSUNEK 2.1. Zbiór budżetowy. Z b ió r b u d że to w y sk ła d a się ze w szystkich
przyjąć, że x[ mierzy jego (czy jej) spożycie mleka w litrach na miesiąc. koszykó w , któ re są d o stę p n e p rzy da nych cenach i d o chodzie .
Następnie przyjmijmy, że x 2 reprezentuje wszystko inne, oprócz mleka, co
konsument może spożywać. Są to koszyki dóbr, które dokładnie wyczerpują dochód konsumenta.
Kiedy przyjmiemy taką interpretację, wygodnie jest wyobrazić sobie dob­ Zbiór budżetowy jest przedstawiony na rysunku 2.1.
ro 2 jako sumę dolarów, którą konsum ent może wydać na zakup innych dóbr. Gruba linia ilustruje linię budżetu — koszyki, które kosztują dokładnie
Przy tej interpretacji cena dobra 2 automatycznie wynosi 1, ponieważ cena m. Natom iast koszyki znajdujące się poniżej tej linii kosztują mniej niż
jednego dolara wynosi 1 dolar. W tej sytuacji ograniczenie budżetowe przyjmie m. Możemy przekształcić linię budżetu daną równaniem (2.3), otrzymując
postać: formułę:
p 1 x l + x 2 ś :m. (2.2) Pi
= (2.4)
Wyrażenie powyższe mówi po prostu, że suma pieniędzy wydana na dobro 1, P2 P2
p xx t , plus ilość pieniądza wydana na wszystkie inne dobra x 2, nie może być Powyższe równanie przedstawia 'formułę linii prostej o punkcie przecięcia
większa niż ogólny zasób pieniądza (m), który konsument posiada do wydania. z osią pionową mjp 2 i nachyleniu —p j p 2- Form uła ta informuje nas, ile
Powiadamy, że dobro 2 przedstawia dobro złożone, które reprezentuje jednostek dobra 2 konsument musi spożyć by spełnić ograniczenie budżetowe,
wszystko inne, poza dobrem 1, co tylko konsument mógłby chcieć spożywać. jeśli konsumuje x t jednostek dobra 1.
Takie złożne dobro jest niezmiennie mierzone w dolarach wydawanych na towary Jest prosty sposób narysowania linii budżetu przy danych cenach ( p x, p 2)
inne niż dobro 1. Natom iast gdy chodzi o samą postać algebraiczną, równanie i dochodzie m. Wystarczy zapytać, ile dobra 2 konsument może nabyć, jeśli
(2.2) jest tylko szczególnym przypadkiem wyrażenia (2.1), przy p 2 = 1, tak więc wyda wszystkie pieniądze na zakup tego dobra. Odpowiedź brzmi oczywiście
wszystko, co będziemy mieli do powiedzenia w ogóle o ograniczeniu budżeto­ m/p2. Następnie zapytajmy, ile dobra 1 konsument mógłby kupić, gdyby wydał
wym, zachowa swoją ważność przy interpretacji w kontekście dobra złożonego. na nie całe swoje pieniądze. Odpowiedź brzmi mjpv Tak więc punkty przecię­
cia na osi pionowej i poziomej mierzą, ile konsument mógłby otrzymać, gdy
wydałby odpowiednio albo wszystkie pieniądze na dobro 1, albo na dobro 2.
2.3. Własności zbioru budżetowego Aby wykreślić linię budżetową wystarczy zaznaczyć te punkty na właściwych
osiach wykresu i połączyć je linią prostą.
Linia budżetu jest zbiorem koszyków konsumpcyjnych, które kosztują
dokładnie m: Nachylenie linii budżetu ma jasną interpretację ekonomiczną. Mierzy
bowiem stopę, według której rynek jest skłonny „podstawić” dobro 1 w miejs­
Pix i + P 2x 2 = m. • (2.3) ce dobra 2.
40 OG R A N IC ZEN IE BUDŻETOW E 2.4. jAK ZM IE N IA SIĘ LINIA BUDŻETU 41

Załóżmy na przykład,, że konsum entka ma zamiar powiększyć spożycie pionową i nie wpłynie na nachylenie tej linii. Tak zatem wzrost dochodu
dobra 1 o A x i *. Jak bardzo musi zmienić się konsumpcja dobra 2, by objawi się w równoległym przesunięciu linii budżetu na zewnątrz układu, jak na
spełnione zostało ograniczenie budżetowe? Użyjmy A x z jako zapisu zmiany rysunku 2.2. Podobnie, spadek dochodu spowoduje równoległe przesunięcie tej
w konsumpcji dobra' 2. linii w kierunku środka układu współrzędnych.
Zauważmy teraz, że jeśli nasza konsum entka ma spełniać swe ograniczenie
budżetowe zarówno przed, jak i po dokonaniu zmiany, muszą zachodzić
następujące zależności:
P 1X l + p 2 X 2 = m

oraz
p 1 (x x + A x 1 ) + p 2 (x 2 + A x 2) = m. ,
Odjęcie równania pierwszego od drugiego daje: '
p 1 A x 1 + p 2 A x 2 = 0. Vil/ p 2 . piPv. f
Wynika stąd, że ogólna wartość zmiany w spożyciu konsum enta musi być
równa zero. Rozwiązując to równanie dla A x J A x 2, tzn. dla stopy, według
której dobro 2 może być zastąpione przez dobro 1 przy jednoczesnym
zachowaniu ograniczenia budżetowego, otrzymamy:
A x ^ /A x ą — P ilP 2t RYSUNEK 2.2. Rosnący dochód. W zro st d o chodu p o w o d u je ró w n o le g łe p rz e s u n ię ­
c ie lin ii bu dżetu na z e w n ą trz u kład u osi w s p ó łrz ę d n y c h .
a to jest właśnie nachyleniem linii budżetu. Znak ujemny pojawia się tutaj
dlatego, że A x 1 oraz A x 2 muszą zawsze mieć znaki przeciwne. Jeśli bowiem Co można powiedzieć o zmianach cen? Rozpatrzmy najpierw wzrost ceny
spożywacie Państwo więcej dobra 1, musicie jednocześnie konsumować mniej dobra 1, utrzymując stałość ceny dobra 2 i stałość dochodu. Zgodnie z rów­
dobra 2, i odwrotnie — jeśli ma być nadal spełnione ograniczenie budżetowe. naniem (2.4), wzrost p t nie zmieni punktu przecięcia linii budżetu z osią
Ekonomiści mówią czasami, że nachylenie linii budżetu mierzy koszty pionową, ale sprawi, że linia ta będzie bardziej stroma, ponieważ p xiP2
warunkowe konsumpcji dobra 1. Jeśli macie Państwo konsumować dobro 1, wzrośnie.
musicie zrezygnować ze spożycia jakiejś części dobra 2. Rezygnacja z moż­ Innym sposobem dostrzeżenia, jak zmienia się linia budżetu, jest wykorzys­
liwości konsumpcji dobra 2 jest prawdziwym ekonomicznym kosztem wzrostu tanie chwytu, który zastosowaliśmy wcześniej rysując linię budżetową. Jeśli
konsumpcji dobra 1; ten koszt jest właśnie mierzony nachyleniem linii bud­ wydajecie Państwo wszystkie pieniądze na dobro 2, wzrost ceny na dobro 1 nie
żetowej. zmieni maksymalnej ilości dobra 2, którą możecie nabyć — a więc punkt
przecięcia na osi pionowej nie ulegnie przesunięciu. Gdy jednak wszystkie
pieniądze wydawali Państwo wcześniej na zakup dobra 1, a dobro to staje się
2.4. Jak zmienia się linia budżetu kosztowniejsze, to jego spożycie musiało spaść. Tak więc punkt przecięcia linii
budżetu z osią poziomą musiał przesunąć się w kierunku środka układu, czego
Gdy zmieniają się ceny i dochody, zmienia się również zestaw dóbr, na które efektem jest nachylenie narysowane na rysunku 2.3.
może sobie pozwolić konsument. Jak te zmiany wpływają na zbiór budżetowy? Co dzieje się z linią budżetu, gdy zmieniamy ceny obu dóbr jednocześnie?
Rozpatrzmy najpierw zmiany dochodu. N a podstawie równania (2.4) łatwo Załóżmy, że podwajamy ceny zarówno dobra 1, jak i 2. W takim razie obydwa,
zauważyć, że wzrost dochodu podniesie punkt przecięcia linii, budżetu z osią pionowy i poziomy punkt przecięcia, przesuwają się w kierunku początku
układu o odcinek równy połowie poprzedniej odległości i dlatego linia budżetu
przesuwa się do środka również o połowę. Pomnożenie obu cen przez dwa jest
* Zapis A x 1 oznacza zmianę ilości dobra 1. Więcej na tem at zmian i stóp zmian — z o b ."
Dodatek matematyczny. tym samym co podzielenie dochodu przez dwa.
42 O G R A N IC ZEN IE BUDŻETOW E 2.6. PODATKI, SUBSYDIA I RACJONOWAN1E 43

2.5. Numeraire
Linia budżetu jest zdefiniowana przez dwie ceny i poziom dochodu. Jedna
z tych zmiennych jest jednak zbędna. Możemy powiązać jedną z cen albo
dochód z jakąś stałą wartością i dostosować pozostałe zmienne tak, by opisać
ten sam zbiór budżetowy. Zatem linia budżetu:

p 1 x 1 + p 2 x 2 = m,

jest dokładnie tą samą linią budżetu, co:

P t X, "f, _ --
m
Pl Pl
albo

RYSUNEK 2.3. R osną ce ce n y . J e ś li d o b ro 1 s ta je s ią dro ższe , to lin ia bu dżetu sta je •— x 1+ ~ x 2 = l,


s ię b a rd z ie j s tro m a . m m
ponieważ pierwsza linia budżetowa jest wynikiem podzielenia obu stron rów­
Powyższe stwierdzenie możemy także wyrazić algebraicznie. Załóżmy, że nania przez p 2, a druga powstała dzięki podzieleniu obu stron przez m.
naszą oryginalną linią budżetu jest: W pierwszym przypadku założyliśmy, że p 2 — 1, a w drugim przypadku wartość
jeden została nadana dochodowi (m = l). Przypisanie wartości 1 jednej z cen
p 1 x 1 + p 2 x 2 =m. albo dochodowi oraz dostosowanie odpowiednio innych cen i dochodu nie
Teraz przypuśćmy, że obydwie ceny stają się dwa razy wyższe. W wyniku zmienia w ogóle zbioru budżetowego.
pomnożenia obydwu cen przez t otrzymujemy: Kiedy przypisujemy jednej z cen wartość równą 1, tak jak uczyniliśmy
powyżej, to wtedy traktujemy ją jako cenę numeraire. Cena numeraire jest ceną
tplx 1 + tp 2 x 2 = m. względną, którą mierzymy inne ceny i dochód. Czasami dogodnie będzie
Równanie powyższe jest jednak tożsame z równaniem: założyć, że jedno z dóbr jest dobrem numeraire, ponieważ wtedy będziemy
mogli zajmować się o jedną ceną mniej.
p i x 1 + p 2 x 2 = m/t.
Zatem pomnożenie obydwu cen przez stałą wielkość t jest tym samym, co
podzielenie dochodu przez tę samą wielkość. Z tego wynika, że jeśli pom ­ 2.6. Podatki, subsydia i racjonowanie
nożymy obydwie ceny przez t oraz pomnożymy dochód przez t, to linia
budżetu nie ulegnie w ogóle żadnym zmianom. Polityka ekonomiczna często używa narzędzi, takich jak podatki, które
Możemy także rozpatrywać zmiany cen i dochodu razem. Co będzie się wpływają na ograniczenie budżetowe konsumenta. Na przykład, jeśli rząd
działo, jeśli ceny pójdą w górę i dochód jednocześnie obniży się? Pomyślmy, co nałoży podatek ilościowy oznacza to, że konsument musi płacić rządowi pewną
stanie z punktam i przecięcia linii budżtu z osiami poziomą i pionową? Jeśli sumę za każdą jednostkę zakupionego dobra. W USA, na przykład, płaci się
m spada, a jednocześnie zarówno p l5 jak i p 2 rosną, to wartość liczbowa około 15 centów za galon jako podatek federalny od benzyny.
obydwu punktów przecięcia m /px i mjp 2 musi spadać. Oznacza to, że linia Jak podatek ilościowy wpływa na linię budżetu konsumenta? Z punktu
budżetu przesunęła się do środka. Co m ożna powiedzieć o jej nachyleniu? Jeśli widzenia konsumenta podatek ten działa tak samo, jak wyższa cena. Tak więc
cena dobra 2 wzrosła bardziej niż cena dobra 1, to wartość —Pi/p 2 spadła podatek ilościowy w wysokości t na jednostkę dobra 1 po prostu zmienia jego
(absolutnie) i linia budżetu staje się bardziej płaska; jeśli cena dobra 2 wzrosła cenę z p x na p 1 + 1 . Spowoduje to, jak widzieliśmy wyżej, że linia budżetu stanie
mniej niż cena dobra 1, to linia budżetu będzie bardziej stroma. się bardziej stroma.
44 OGRAN IC ZEN IE BUDŻETOW E
2.6. PODATKI, SUBSYDIA I RACJONOW ANIE 45

Innym rodzajem podatku jest podatek od wartości. Jak sama nazwa wskazuje, jest
to podatek nałożony na wartość — precyzyjniej na cenę — danego dobra, a nie na
ilość nabywanego dobra. Podatek od wartości jest zazwyczaj wyrażany w kategoriach
procentowych. W większości stanów USA występują podatki od sprzedaży. Jeśli
podatek od sprzedaży wynosi 6%, to dobro, które kosztuje 1 dolara, jest faktycznie
sprzedawane za 1,06 dolara. Podatki od wartości są znane jako podatki ad valorem.
Jeśli dobro 1 ma cenę p x, ale jest przedmiotem opodatkowania według stopy
t, to rzeczywista cena, na którą natyka się konsument, wynosi (1 + x)pl .
Konsument musi płacić p x dostawcy oraz xpx rządowi za każdą jednostkę dobra,
a więc ogólny koszt dobra dla konsumenta wynosi (1 + x )p v
Dotacja jest przeciwieństwem podatku. W przypadku dotacji ilościowej rząd
daje jakąś sumę konsumentowi, która zależy od nabytej ilości dobra. Jeśli np.
konsumpcja mleka byłaby subsydiowana, rząd płaciłby pewną sumę pieniędzy
każdemu konsumentowi mleka, zależną od ilości mleka zakupionego. Jeśli
subsydium wynosi 5 dolarów na jednostkę dobra konsumpcyjnego 1, to z punk­ RYSUNEK 2.4. O graniczenie budżetowe w warunkach racjonow ania. J e ś li d o b ro 1
tu widzenia konsumenta, cena dobra 1 wyniesie p i —s': To z kolei sprawiłoby, że je s t rą c jo n o w a n e , to część ze sta w u b u d że to w e g o ponad ilo ś c i ra c jo n o w a n e je s t
linia budżetu stałaby się bardziej plaska. od cię ta .
Podobnie dotacja ad valorem jest oparta na cenie dobra dotowanego. Jeśli
rząd zwróciłby 1 dolar od każdych dwu dolarów, które przeznaczyliście Państwo Przypuśćmy na przykład, że dobro 1 jest racjonowane, tak że może być
na cele dobroczynne, to wasza ofiara dobroczynna byłaby subsydiowana w wy­ spożywane w ilości nie większej niż x x przez danego konsumenta. Zbiór
sokości 50%. Ogólnie biorąc, jeśli cena dobra 1 wynosi p 1, a dobro to jest budżetowy konsum enta wyglądałby wtedy tak, jak przedstawiono na rysunku
przedmiotem dotacji ad valorem o stopie o, to faktyczna cena dobra 1, z którą 2.4: byłby to nasz stary zbiór budżetowy z odciętym kawałkiem. Odcięty
spotyka się konsument, wynosi (1 —a)px. kawałek składa się ze wszystkich koszyków konsumpcji, na które można by
Łatwo dostrzec, że podatki i subsydia wpływają na ceny dokładnie w ten sam sobie pozwolić, gdyby nie istniało ograniczenie x 1> x 1.
sposób, z wyjątkiem znaku algebraicznego: podatek podnosi cenę dla kon­
sumenta, a dotacja obniża ją.
Innym rodzajem podatku (albo dotacji), jaki rząd może nałożyć, jest podatek
(dotacja) ryczałtowy. W przypadku takiego podatku rząd zabiera ustaloną sumę
pieniędzy, niezależnie od zachowania indywidualnego podmiotu. Tak więc
podatek ryczałtowy oznacza, że linia budżetu konsumenta przesunęła się do
środka układu, ponieważ dochód jego uległ zmniejszeniu. Podobnie ryczałtowa
dotacja oznacza, że linia budżetu przesunie się do góry. Podatki od ilości albo
podatki od wartości nachylają krzywą budżetu w jedną albo drugą stronę,
zależnie od tego, które dobro jest opodatkowane, zaś podatek ryczałtowy
przesuwa linię budżetu równolegle w kierunku początku układu.
Rząd czasem nakłada również ograniczenia w postaci racjonowcinia. Oznacza
to, że konsumpcję niektórych dóbr ustala się na poziomie nie wyższym od
pewnej wielkości. N a przykład w czasie II Wojny Światowej rząd USA rac-
jonował część żywności, jak masło i mięso*. •
RYSUNEK 2.5. Opodatkowanie konsumpcji w iększej niż x l . W tym z b io rz e b u d że to ­
w ym ko n su m e n t m usi pła cić podatek tylko za to spo życie d o b ra 1, które p rze kra cza
* Racjonowanie spożycia wielu dóbr było realizowane w Polsce w latach 1981 — 1986
p o zio m x v a za te m lin ia bu dżetu s ta je s ię b a rd z ie j s tro m a na p ra w o od 3ć1.
(przyp. tłum.).
46 O G R A N IC ZEN IE BUDŻETOW E 2.6. PODATKI, SUBSYDIA I RACJONOW ANIE 47

Czasami podatki, subsydia i racjonowanie są stosowane jednocześnie. Inne Inne


dobra dobra Linia budżetu
Rozpatrzmy na przykład sytuację, w której konsument może spożywać Linia budżetu
z bonami
żywnościowymi
dobro 1 po cenie p t aż do poziomu x l5 a potem musi płacić. podatek z bonami
w. żywnościowymi r 1 |ł
t za całą konsumpcję przekraczającą x v Zbiór budżetowy w przypadku Linia budżetu \ \ Linia budżetu
takiego konsumenta jest przedstawiony na rysunku 2.5. Tutaj linia budżetu X bez bonów \ bez bonów
\ żywnościowych 1 ^^żywnościowych
ma nachylenie —p 1l p 2 na lewo od x x, a nachylenie — ( p 1 + t)lp2 na
prawo od Xy.

PRZYKŁAD: program bonów żywnościowych

153 dolary Żywność 200 dolarów Żywność


Od czasu Ustawy o Bonach Żywnościowych z 1964 r. rząd federalny USA
.A B
zapewnia dotacje do żywności dla biednych. Szczegóły tego program u były
RYSUNEK 2.6. Bony żywnościowe. Jak lin ia budżetu je s t o k re ś la n a p rze z P ro g ra m
kilkakrotnie zmieniane. Tutaj opiszemy efekty ekonomiczne jednej z wersji. B onó w Ż y w n o ścio w ych . C zęść A ilu s tru je p ro g ra m fu n k c jo n u ją c y przed 1979 r.,
Przed 1979 rokiem gospodarstwa domowe, spełniające pewne warunki a część B p ro g ra m po 1979 r.
wstępne, były iuprawnione do nabycia bonów żywnościowych, które mogły być
potem użyte do zakupu żywności w punktach sprzedaży detalicznej. W stycz­
niu 1975 r., na przykład, rodzina czteroosobowa mogła otrzymać maksymalny (0,84= 1 —25:153) dotację do zakupów żywności, tak że linia budżetu będzie
przydział 153 dolarów w bonach żywnościowych, dzięki zakwalifikowaniu się miała nachylenie równe, w przybliżeniu, —0,16 (25:153), dopóki gospodarstwo
do programu. nie wydało bonów o wartości 153 dolarów na żywność. Każdy dolar, który
Cena tych bonów zależała od dochodów gospodarstwa domowego. Rodzi­ gospodarstwo wydaje na żywność, aż do wartości 153 dolarów, zredukowałby
na czteroosobowa o dochodzie miesięcznym 300 dolarów płaciła 83 dolary za konsumpcję innych dóbr o około 16 centów. Po nabyciu przez rodzinę
pełny miesięczny przydział bonów. Jeśli rodzina czteroosobowa miałaby mie­ żywności o wartości 153 dolarów, linia budżetowa odpowiadająca tej sytuacji
sięczny dochód 100 dolarów, koszt pełnego miesięcznego przydziału wynosiłby znów będzie miała nachylenie —1.
25 dolarów*. Efektem tego jest powstanie czegoś w rodzaju „przegięcia” narysowanego
Przed 1979 r. istniała dotacja ad valorem do żywności. Stawka, według na rysunku 2.6. Gospodarstwa o wyższych dochodach muszą płacić więcej za
której żywność była dotowana, zależała od dochodu gospodarstwa domowego. swoje przydziały bonów żywnościowych. Tak więc nachylenie krzywej budżetu
Czteroosobowa rodzina, która płaciła 83 dolary za swój przydział bonów, za będzie bardziej strome wraz ze wzrostem dochodu.
wydany na nie 1 dolar mogła otrzymać żywność o wartości 1,84 dolara W 1979 roku Program Bonów Żywnościowych został zmodyfikowany.
(1,84= 153: 83). Podobnie gospodarstwo domowe, które płaciło 25 dolarów za Zamiast wymogu, by gospodarstwa domowe nabywały bony, są one po prostu
bony, wydawało 1 dolar otrzymując żywność o wartości 6,12 dolara rozdawane tym gospodarstwom domowym, które się do tego kwalifikują.
(6,12=153:25). Rysunek 2.6.B pokazuje, jak to wpływa na zbiór budżetowy.
Sposób, w jaki Program Bonów wpływał na zbiór budżetowy gospodarstw Przypuśćmy, że gospodarstwo domowe otrzymuje zasiłek w postaci bonów
domowych, jest zilustrowany na rysunku 2.6.A. N a osi poziomej mierzymy żywnościowych o wartości 200 dolarów na miesiąc. Zatem gospodarstwo
wydatki pieniężne na zakup żywności, a wydatki na wszystkie inne dobra na domowe może spożywać w ciągu miesiąca żywność o wartości większej o 200
osi pionowej. Ponieważ mierzymy każde dobro w kategoriach pieniędzy dolarów, niezależnie od tego, ile wydaje na inne dobra, co implikuje, iż krzywa
wydatkowanych na nie, „cena” każdego dobra jest automatycznie równa 1, budżetu przesuwa się na prawo o 200 dolarów. Nachylenie krzywej nie ulegnie
dlatego też linia budżetowa będzie miała nachylenie —1. zmianie: 1 dolar mniej wydany na żywność oznacza 1 dolar więcej do wydania
Jeśli gospodarstwo domowe może kupić bony żywnościowe o wartości 153 na inne rzeczy. Ponieważ jednak gospodarstwo domowe nie może legalnie
dolarów za 25 dolarów, to oznacza w przybliżeniu 84 procentową sprzedać bonów żywnościowych, maksymalna suma wydawaha na inne dobra
nie ulega zmianie. Program Bonów Żywnościowych w efekcie jest dotacją
ryczałtową, z uwzględnieniem faktu, że bony żywnościowe nie mogą być
* Powyższe liczby są zaczerpnięte z opracowania: K enneth Clarkson, Food stamps and
Nutrition, American Enterprise Institute, 1975.
sprzedawane.
48 OGRAN IC ZEN IE BUDŻETOW E PYTANIA 49

2.7. Zmiany linii budżetu P y t a n i a

W następnym rozdziale będziemy analizowali, jak konsum ent. wybiera 1. Początkowo konsument napotyka krzywą budżetu Pix 1Ą-p2x 2 = >n. Potem cena
optymalny koszyk zę swojego zbioru budżetowego. Już teraz możemy jednak dobra 1 podwaja się, cena dobra 2 staje się 8 razy większa, a dochód staje się 4 razy
wyrazić kilka obserwacji, które wynikają z tego, co już dowiedzieliśmy się większy. Zapisz równanie nowej linii budżetu w kategoriach początkowych cen i do­
chodu.
o ruchach krzywej budżetu. 2. Co stanie się z linią budżetu, jeśli cena dobra 2 wzrasta, ale cena dobra 1
Po pierwsze, widzimy, że optymalny wybór, jakiego konsument może i dochód pozostają bez zmiany?
dokonać w zbiorze budżetowym, nie zmieni się kiedy pomnożymy wszystkie 3. Jeśli cena dobra 1 podwaja się, a cena dobra 2 potraja, to linia budżetu staje się
ceny i dochód przez tę samą dodatnią liczbę, ponieważ nie zmieni się również bardziej płaska, czy bardziej stroma?
sam zbiór budżetowy. Nie analizując nawet samego procesu wyboru, wy­ 4. Jaka jest definicja dobra numerairel
5. Załóżmy, że rząd nakłada 15% podatek na galon benzyny i że potem decyduje się
prowadziliśmy ważną konkluzję: doskonale zrównoważona inflacja — taka dać dotację na benzynę w wysokości 7 centów na galon. Czemu równa się podatek
przy której wszystkie ceny i wszystkie dochody rosną w tym samym tempie netto?
— nie zmienia niczyjego zbioru budżetowego, a tym samym nie może zmienić 6. Przypuśćmy, że równanie budżetu jest dane przez p 1x l +p 2x 2 = m. Rząd decydu­
niczyjego optymalnego wyboru. je się nałożyć podatek ryczałtowy w wysokości u, ilościowy podatek na dobro 1
Po drugie; możemy poczynić pewne spostrzeżenia na tem at tego, w jakiej w wysokości t oraz ilościową dotację s na dobro 2. Jaka będzie formuła nowej linii
budżetu?
sytuacji znajdzie się konsum ent przy różnych cenach i dochodach. Przypuść­
7. Czy sytuacja konsumenta zawsze będzie przynajmniej tak dobra jak poprzednio,
my, żę dochód konsum enta wzrósł, a wszystkie ceny pozostały te same. jeśli jego dochód wzrasta, a jedna z cen spada w tym samym czasie?
Wiemy, iż oznacza to równoległe przesunięcie krzywej budżetu na zewnątrz.
Tym samym każdy koszyk, który konsument spożywał p rz y . niższym do­
chodzie, jest także dostępnym wyborem przy dochodzie wyższym. Zatem
sytuacja konsum enta musi być przynajmniej tak samo dobra przy wyższym
dochodzie, jak ta, w której się znajdował przy niższym — ponieważ zachowuje
on wszystkie wybory dostępne poprzednio plus coś więcej. Podobnie, jeśli
jedne ceny spadają, a inne są takie same, położenie konsum enta musi być
przynajmniej tak dobre, jak przedtem. Te proste obserwacje znajdą później
znaczące zastosowanie.

Podsumowanie

1. Zbiór budżetowy składa się ze wszystkich koszyków dóbr, na które


konsument może sobie pozwolić przy danych cenach i dochodzie. Zazwyczaj
zakładamy, że występują tylko dwa dobra, ale założenie takie jest bardziej
ogólne niż się to może wydawać.
2. Krzywą budżetu zapisuje się jako p ix x + p 2 x 2 = m. M a ona nachylenie
—p 1 /p2, punkt przecięcia z osią pionową mjp 2 i z osią poziomą mlpx.
3. Rosnący dochód przesuwa linię budżetu na zewnątrz. Wzrost ceny
dobra 1 czyni linię budżetu bardziej stromą. W zrost ceny dobra 2 czyni linię
budżetu bardziej płaską.
4. Podatki, subsydia i racjonowanie zmieniają nachylenie i położenie linii
budżetu poprzez zmianę cen płaconych przez konsumenta.
3.1. PREFERENCJE KONSUM ENTA 51

rozpatrywać wybory konsumpcyjne zawierające wiele dóbr ciągle używając


dwuwymiarowych diagramów.
Załóżmy zatem, że nasz koszyk konsumcyjny składa się z dwu dóbr
i oznaczmy przez x x ilość jednego dobra, a przez x 2 ilość pozostałych dóbr.
W ten sposób kompletny koszyk konsumpcyjny może być zapisany jako
(xl5 x 2). Jak zaznaczyliśmy wcześniej, ten koszyk konsumpcyjny będziemy
czasami zapisywać w skrócie jako X.
PREFERENCJE
r 3.1. Preferencje konsumenta

Załóżmy, że przy danych koszykach konsumpcji, (xl5 x 2) oraz (y l3 y 2 ),


konsument p o tra fi. uszeregować je według stopnia pożądania. Konsument
może zatem określić, że jeden z koszyków jest ściśle lepszy niż inny, albo
stwierdzić, iż są m u obojętne. .
Użyjemy symbolu >-, aby oznaczyć, że dany koszyk jest ściśle preferowany /
W rozdziale 2 pokazaliśmy, że ekonomiczny model zachowania konsumen­ w porównaniu z innym, tak więc zapis (xl5 x 2 )'>~(y1, y 2 ) powinien być
ta jest bardzo prosty: ukazuje on, że ludzie wybierają najlepsze rzeczy, na jakie interpretowany tak, że konsum ent ściśle preferuje (xl5 x 2) w porówaniu
mogą sobie pozwolić. Ostatni rozdział był poświęcony wyjaśnieniu znaczenia z {yx, y 2), w tym sensie, że zdecydowanie woli mieć koszyk z x-ami niż
słów „mogą sobie pozwolić” czy „na co ich stać” , a ten rozdział będzie z y-kami. Powyższa relacja preferencji jest pomyślana jako wielkość operacyj­
poświęcony wyjaśnieniu ekonomicznej koncepcji „najlepsze rzeczy” . na. Jeśli konsument woli jeden koszyk od drugiego, znaczy to, że w danych
Przedmiot wyboru konsum enta nazywamy koszykiem konsumpcji. Jest to warunkach wybrałby właśnie ten, a nie inny. Tak więc idea preferencji jest
kompletna zamknięta lista dóbr i usług, które są elementem procesu wyboru. oparta na zachowaniu konsumenta. Aby móc powiedzieć, czy jeden koszyk jest
Słowo „kom pletna” zasługuje na podkreślenie: kiedy analizujecie Państwo preferowany względem drugiego, musimy zobaczyć, jak zachowuje się kon­
problem wyboru, przed jakim stoi konsument, musicie upewnić się, że włączy­ sument w sytuacjach wyboru zawierających owe dwa koszyki. Jeśli zawsze
liście wszystkie właściwe dobra do definicji koszyka konsumpcji. Jeśli analizu­ wybiera (x l5 x 2), gdy dostępne jest (y 1, y 2), to z całym przekonaniem możemy
jemy wybór konsum enta na najniższym, najszerszym poziomie, chcielibyśmy powiedzieć, że woli on (xx, x 2) od ( y t , y 2).
skompletować nie tylko listę dóbr, które mógłby on konsumować, ale także Jeśli konsument jest obojętny względem dwu koszyków dóbr, użyjemy
opis, gdzie, kiedy i w jakich okolicznościach dobra te byłyby dostępne. symbolu ~ i zapiszemy (xx, x 2 ) ~ ( y 1} y 2). Obojętność oznacza, że zgodnie ze
Ponadto, ludzie troszczą się o to, ile będą mieli do jedzenia jutro, na równi swoimi preferencjami, konsument byłby ta k samo usatysfakcjonowany ze
z tym, ile mają żywności dzisiaj. Tratw a pośrodku Oceanu Atlantyckiego jest spożycia koszyka (xx, x 2), jak z koszyka (y l5 y 2).
całkiem czymś innym od tratwy pośrodku Sahary. Również parasol, gdy pada, Jeśli konsument preferuje jeden z koszyków albo jest obojętny wobec obu,
jest całkiem innym dobrem od parasola w dzień słoneczny. Często warto powiadamy, że słabo preferuje (xl5 x 2) względem ( y l , y 2) i zapisujemy:
potraktow ać „takie sam o” dobro dostępne w różnych miejscach jako dwa (* i, x 2 ) > ( y 1, y 2).
odmienne dobra, ponieważ konsument może wyceniać takie dobro inaczej Owe relacje ścisłej preferencji,- słabej preferencji i obojętności nie są nie
w różnych sytuacjach. powiązanymi-ze sobą pojęciami; są one wzajemnie powiązane! N a przykład,
Jednakże, gdy ograniczamy naszą uwagę do prostego problemu wyboru, jeśli (xx, x 2) > _ { y i , j;2) oraz ( y x, y 2 ) '< { x l , x 2) to konkludujemy, że
wtedy staje się oczywiste, co rozumiemy przez odpowiednie dobra. Nadal (xl5 x 2) ~ {yx, y 2). To znaczy, że jeśli konsument sądzi, że (xx, x 2) jest
będziemy używali pojęć opisanych wcześniej w odniesieniu jedynie do dwu przynajmniej tak samo dobre jak (jp±, y 2) i jednocześnie (y l5 y 2) jest przynaj­
dóbr, nazywając jedno z nich „wszystkie inne dobra” , tak byśmy mogli mniej tak samo dobre jak (xl5.x2), zatem obydwa koszyki dóbr są mu obojętne.
skoncentrować się na wzajemnym oddziaływaniu między jednym dobrem Podobnie, jeśli (xx, x 2) > ; ( y 1, y 2), ale wiemy, że nie zachodzi przypadek
a wszystkimi pozostałymi wziętymi razem. W ten. sposób będziemy mogli (xl5 x 2) ~ (_yl5 y 2), możemy twierdzić, że musi zachodzić (x1? x 2) > ( y x, y 2).
52 PREFERENCJE 3.3. ZA ŁO ŻEN IA O OBOJĘTNOŚCI 53

Zatem, jeśli konsum ent traktuje (xx, x 2) jako przynajmniej tak dobre jak Drugi aksjomat, zwrotność, jest trywialny. Każdy koszyk jest z pewnością
(y x, y 2) i nie jest obojętny względem tych dwu koszyków, to musi oznaczać, że przynajmniej tak samo dobry, jak koszyk identyczny. Rodzice małych dzieci
sądzi on, iż (xx, x 2) jest ściśle lepsze od (y x, _y2). mogą czasem obserwować zachowania gwałcące to założenie, ale wydaje się
ono usprawiedliwione dla większości zachowań ludzi dorosłych.
Trzeci aksjomat, przechodniość, jest bardziej problematyczny. Nie jest
3.2. Założenia o preferencjach jasne, czy przechodniość preferencji jest konieczną własnością, którą preferen­
cje muszą posiadać. Założenie, że preferencje są przechodnie, nie wydaje się
Ekonomiści zazwyczaj czynią pewne założenia o „zgodności” preferencji nieodparte na gruncie samej jedynie logiki./Faktycznie, nie jest. Przechodniość
konsumenta. N a przykład, wydaje się nierozsądne — by nie powiedzieć jest hipotezą dotyczącą zachowania się/łudzi w sytuacjach wyboru, a nie
sprzeczne — aby wystąpiła sytuacja, w której (xx, x 2) >- (y x, y 2) i jednocześnie twierdzeniem czystej logiki. Tu nie chodzi o kwestię, czy jest to, czy też nie,
(>T JT) x 2 )- Oznaczałoby to bowiem, że konsum ent zdecydowanie woli podstawowym faktem logicznym: rzecz w tym, czy jest to wystarczająco
koszyk x-sów niż v-ków ... i na odwrót. rozsądny opis ludzkich zachowań.
Tak więc’ zazwyczaj czynimy pewne założenia co do tego, jak funkcjonują Co pomyśleliby Państwo o osobie, która powiedziałaby, że woli koszyk
relacje preferencji. Niektóre założenia o preferencjach są tak fundamentalne, że X od Y, a Y od Z, a jednocześnie stwierdziłaby, że woli Z od Z ? Z pewnością
możemy odnosić się do nich, jak do „aksjom atów” teorii konsumenta. Niżej byłoby to potraktowane jako zachowanie osobliwe.
przedstawiamy trzy takie aksjomaty preferencji konsumenta. Co ważniejsze, jak konsument zachowałby się, gdyby został postawiony
wobec wyboru między trzema koszykami X, Y i Z ? Jeśli zapytalibyśmy go
Kompletność. Zakładamy, że każde dwa koszyki mogą być porównywane.
o wybór koszyka, który najbardziej chce, miałby spory problem, ponieważ
Tak więc, przy danym dowolnym koszyku. X oraz dowolnym koszyku Y,
niezależnie od tego, jaki koszyk by wybrał, zawsze zostawałby jeden, który
zakładamy, że (xx, x 2 )> z ( y 1, y 2) albo (y x, y 2 )> z(x x, x 2), albo obydwa są
wołałby bardziej od tego, który woli najbardziej i który właśnie wybrał. Jeśli
jednakowo preferowane, co oznacza obojętność konsum enta względem tych
mamy mieć teorię, zgodnie z którą ludzie dokonują „najlepszych” wyborów,
koszyków.
preferencje muszą spełniać aksjomat przechodniości albo jakiś inny bardzo
Zwrotność. Zakładamy, że każdy koszyk jest przynajmniej tak samo dobry, temu podobny. Jeśli preferencje nie byłyby przechodnie, mógłby istnieć zbiór
jak on sam (xx, x 2) k ( r 1; x 2). koszyków, w obrębie którego nie byłoby najlepszego wyboru.
Przechodniość. Jeśli (xx, x 2 )'>z(y1, y 2) oraz (y x, y 2 ) ć l ( z 1 , a2), to za­
kładamy, że (xx, x 2) ¿z(z1} z 2). Innymi słowy, jeśli konsum ent sądzi, że X jest
przynajmniej tak samo dobry jak Y, a Y przynajmniej tak dobry jak Z, to sądzi ( 3.3. Krzywe obojętności )
on również, że X jest przynajmniej tak dobry jak Z.
Okazuje się, że cała teoria wyboru konsum enta może być sformułowana
Pierwszy aksjomat, kompletność, jest trudny do zakwestionowania, przy­ w kategoriach preferencji, które spełniają trzy wyżej opisane aksjomaty oraz
najmniej w obrębie tych rodzajów wyborów, które są obiektem zainteresowań parę technicznych założeń. Jednakże, wygodnie jest również opisać preferencje
ekonomistów. Gdy mówimy, że dowolne dwa koszyki mogą być porów­ graficznie używając konstrukcji znanej jako krzywe obojętności.
nywane, jest to równoznaczne z powiedzeniem, że przy danych dwu koszykach Rozpatrzmy rysunek 3.1, gdzie narysowaliśmy dwie osie reprezentujące
konsument jest w stanie dokonać wyboru. Można sobie wyobrazić sytuacje spożycie przez konsum enta dóbr 1 i 2. Wybierzmy pewien koszyk konsumpcji
ekstremalne, w których powstaje problem wyboru życia albo śmierci, gdzie (xx, x 2) i zacieniujmy wszystkie koszyki konsumpcyjne, które są słabo prefero­
określenie kolejności alternatyw mogłoby być trudne lub nawet niemożliwe, wane względem (x x, x 2). Jest to zbiór słabo preferowany. Koszyki na granicy
ale wybory tego typu znajdują się przeważnie poza obszarem analizy eko­ tego zbioru — koszyki, wobec których konsument jest akurat obojętny
nomicznej*. w porównaniu z (x x, x 2) — formują krzywą obojętności.
Krzywą obojętności możemy narysować dla każdego koszyka konsumpcji
jakiego tylko chcemy. Krzywa obojętności przebiegająca poprzez koszyk
* Wobec nowych trendów psychologizującej myśli ekonomicznej, rozwijanych głównie
w związku i w nawiązaniu do twórczości Garego S. Beckera z Chicago, ten pogląd autora może
konsumpcji składa się ze wszystkich koszyków dóbr, wobec których kon­
wydawać się nieco nieaktualny (prżyp. tłum.) sument pozostaje obojętny w porównaniu z danym koszykiem.
54 PREFERENCJE 3.4. PRZYKŁADY PREFERENCJI ' 55-

RYSUNEK 3.2. Krzywe obojętności nie m ogą się przecinać. G dyby się p rze cin a ły, to
X, Y o ra z Z m u s ia ły b y być o b o ję tn e w z g lę d e m s ie b ie i tym sam ym nie m o g łyb y .
leżeć na ró żnych krzyw ych o b o ję tn o ści.
RYSUNEK, 3.1. Z b ió r słabo preferow any. O b s z a r z a c ie n io n y o b e jm u je w sz y s tk ie
k osz y k i, k tó re są p rz y n a jm n ie j ta k d o b re ja k koszyk {xu x2).
odpowiedź brzmi: nie za wiele. Krzywe obojętności są sposobem opisania
preferencji. Prawie każde „rozsądne” preferencje, które możecie sobie Państwo
Jednym z problemów powstających przy posługiwaniu się krzywymi obo­ wyobrazić, mogą być zilustrowane za pomocą krzywych obojętności. Rzecz
jętności jest to, że pokazują koszyki postrzegane przez konsum enta jako w tym, by wiedzieć, jakiem u rodzajowi krzywych obojętności daje asumpt
obojętne względem siebie — nie pokazują natomiast, które koszyki są lepsze, dany rodzaj preferencji.
a które gorsze. Czasami dobrze jest narysować małe strzałki na krzywych
obojętności, by pokazać kierunek koszyków preferowanych. Nie będziemy
tego czynili w każdym przypadku, ale zrobimy w kilku przykładach, gdzie 3.4. Przykłady preferencji
mogłyby powstać nieporozumienia.
Jeśli nie czynimy dalszych założeń o preferencjach, krzywe preferencji Spróbujmy odnieść preferencje do krzywych obojętności poprzez parę
mogą przybrać w rzeczywistości bardzo osobliwe kształty. Ale nawet przykładów. Opiszemy kilka rodzajów preferencji, a potem zobaczymy jak
na tym szczeblu ogólności możemy wyrazić pewną ważną zasadę: krzywe wyglądają krzywe obojętności, które je reprezentują.
obojętności reprezentujące wyróżnione poziomy preferencji nie mogą się Istnieje ogólna procedura konstruowania krzywych obojętności przy da­
przecinać. Tym samym, sytuacja narysowana na rysunku 3.2 nie może nym „werbalnym” opisie preferencji. Najpierw opuśćcie Państwo ołówek na
mieć miejsca. wykres w punkcie pewnego koszyka konsumpcyjnego (xl5 x 2). Teraz pomyślcie
Aby to udowodnić, wybierzmy trzy koszyki dóbr X, Y i Z, tak że X leży na o dodaniu konsumentowi nieco więcej dobra 1, ń x x, przesuwając go do
jednej tylko krzywej obojętności, Y leży tylko na drugiej, a Z leży w punkcie punktu ( x i + A x 1, x 2). Teraz zapytajcie siebie, jak musielibyście zmienić
przecięcia obydwu krzywych.: Z założenia krzywe obojętności reprezentują konsumpcję dobra x 2, by konsument pozostał obojętny względem wyjściowego
różne poziomy preferencji, tak więc jeden z koszyków, powiedzmy X, jest ściśle punktu konsumpcji? Nazwijmy tę zmianę A x2. Postawcie sobie pytanie „jak
preferowany względem innego koszyka, Y. Wiemy, że X ~ Z oraz Z ~ Y, zaś bardzo musi się zmienić konsumpcja dobra 2 przy danej zmianie konsumpcji
aksjomat przechodniości implikuje tutaj X ~ Y. Przeczy to jednak założeniu, dobra 1, aby konsument pozostał obojętny między (x x + A x x, x 2 + Axj)
że X >- Y. Ta sprzeczność dowodzi prawdziwości naszego stwierdzenia — krzy­ a (x x, x 2)?\ Gdy już Państwo określiliście ten ruch w jednym koszyku
we obojętności reprezentujące różne poziomy preferencji nie mogą się prze­ konsumpcyjnym i wykreśliliście kawałek krzywej obojętności, popróbujcie
cinać. teraz tego samego z innym koszykiem,... i tak dalej, aż powstanie jasny obraz
Jakie jeszcze własności m ają krzywe obojętności? Mówiąc w skrócie, pełnych krzywych obojętności.
56 PREFERENCJE 3.4. PRZYKŁADY PREFERENCJI 57

Substytuty doskonałe może być przeprowadzone z dowolnym koszykiem dóbr, z tym samym
rezultatem — w tym przypadku wszystkie krzywe obojętości m ają stałe
Dwa dobra są substytutami doskonałymi, jeśli konsument życzy sobie nachylenie równe —1.
zastępować jedno dobro drugim według stałej stopy. Najprostszy przypadek Ważną cechą substytutów doskonałych jest to, że krzywe obojętności mają
doskonałych substytutów ma miejsce wtedy, gdy konsument jest skłonny stale nachylenie. Przypuśćmy na przykład, że rozpatrywaliśmy preferencje
wymieniać dobra w stosunku jeden do jednego. konsum enta między czerwonymi ołówkami i parami ołówków niebieskich.
Przypuśćmy na przykład, że rozpatrujemy wybór między czerwonym i nie­ Nachylenie krzywych obojętności dla tych dwu dóbr miałoby wartość —2,
bieskim ołówkiem, a konsument, o którego chodzi, lubi ołówki, ale nie dba ponieważ konsum ent byłby skłonny dać dwa czerwone ołówki, by otrzymać
o ich kolor. Wybierzmy koszyk konsumpcji, powiedzmy (10, 10). Zatem, dla więcej o jedną parę ołówków niebieskich.
tego konsumenta każdy inny koszyk, który zawiera 20 ołówków, jest tak samo W podręczniku ropatrzyliśmy wstępnie przypadek, gdzie dobra są dosko­
dobry jak (10, 10). Ujmując matematycznie, dowolny koszyk konsumpcyjny nałymi substytutami w realcji jeden do jednego, a dyskusję ogólnego przypad­
(xl5 x 1), taki że x 1 + x 2 = 2 0 , będzie leżał na krzywej obojętności tego kon­ ku przedstawiamy w książce do ćwiczeń.
sumenta przechodzącej przez punkt (10, 10). Tak więc krzywymi obojętności
dla tego konsum enta są wszystkie równoległe linie proste o nachyleniu —1, jak
narysowano naj rysunku 3,3. Koszyki o większej ilości ołówków są przed­ Dobra doskonale komplementarne
kładane nad zawierające ich mniej, tak zatem rosnące preferencje skierowane
Doskonałe komplementarne to takie dobra, które zawsze są konsumowane
są do góry i w prawo, jak ilustruje rysunek 3.3. razem w stałej proporcji. W pewnym sensie dobra te „uzupełniają” się
nawzajem. Dobrym przykładem jest prawy i lewy but. Konsumentowi podoba­
ją się buty, ale zawsze nosi on prawy i lewy but razem. Posiadanie jedynie
jednego buta od pary nie sprawia konsumentowi satysfakcji.
Narysujmy krzywe obojętności dla dóbr doskonale komplementarnych.
Przypuśćmy, że wybraliśmy koszyk konsumpcyjny (10, 10). Teraz dodajmy
1 prawy but, tak byśmy mieli (11, 10). Z założenia, pozostawia to konsumenta
obojętnym w porównaniu do sytuacji wyjściowej: jeden dodatkowy but nie
daje mu więcej satysfakcji. To samo się zdarzy, jeśli dodamy jeden lewy but,
Lewe
buty

/
f Krzywe
RYSUNEK 3.3. Substytuty doskonałe. K o n s u m e n ta in te re s u je je d y n ie o g ó ln a ilo ść obojętności
ołó w k ó w , a nie ich k o lo ry . K rzyw e o b o ję tn o ś c i są zate m lin ia m i p ro stym i
o n a c h y le n iu —1.
U ..
Jak to wygląda w kategoriach ogólnej procedury rysowania krzywych
obojętności? Jeśli znajdujemy się w punkcie (10, 10) i powiększamy ilość dobra 1
do 11, to o ile musimy zmienić spożycie dobra 2, aby. dostać się z powrotem na
Prawe buty
początkową krzywą obojętności? Odpowiedź oczywiście brzmi, że należy
RYSUNEK 3.4. Dobra doskonale kom plem entarne. K o n su m e n t za w sze chce s p o ży­
zmniejszyć konsumpcję drugiego dobra o 1 jednostkę. Tak więc krzywa w ać d o b ra w sta łych p ro p o rc ja c h w zg lę d e m sie b ie . Tak zatem , krzyw e o b ojętno ści
obojętności w punkcie (10, 10) ma nachylenie —1. T o samo postępowanie m a ją k s z ta łt lite ry L.
58 PREFERENCJE 3.4. PRZYKŁADY PREFERENCJI 59

gdyż konsument będzie nadal obojętny względem (10, 11), tak jak wobec
(10, 10). Tak więc krzywe obojętności mają kształt litery L, z wierzchołkami
w punktach, w których liczba lewych butów równa się liczbie butów prawych,
jak na rysunku 3.4.
Jednoczesne pow iększanie liczby lewych i praw ych butów przesuw a k o n ­
sum enta na pozycje bardziej preferow ane, tak więc kierunek rosnących prefe­
rencji zw rócony jest znow u do góry i w praw o, ja k pokazano na rysunku.
Ważną cechą dóbr doskonale komplementarnych jest to, że konsument
preferuje spożywanie tych dóbr w stałych proporcjach, nie koniecznie jednak
w stosunku jeden do jednego. Jeśli konsument zawsze wsypuje dwie łyżeczki
cukru pijąc filiżankę herbaty, a nie używa cukru do niczego innego, to krzywa
obojętności zachowa kształt litery L. W tym przypadku wierzchołki naszych
L będą występowały w punktach (2 łyżeczki cukru, 1 filiżanka herbaty),
(4 łyżeczki cukru, 2 filiżanki herbaty) i tak dalej, a nie jak w poprzednim RYSUNEK 3.5. Dobra złe. T u taj ryb ki anchovies są „ z łe ” , a k ie łb a s k i pe pperoni
przykładzie w punktach (1 prawy but, 1 lewy but), (2 prawe buty, 2 lewe buty), itd. „ d o b r e ” dia kon sum en ta. Tak w ię c krzyw e o b o ję tn o ś c i m a ją n a ch yle n ie do datn ie .
W podręczniku rozpatrujemy przypadek, gdzie dobra są konsumowane
w proporcji jeden do jednego i pozostawiamy książce do ćwiczeń omówienie Dobra neutralne
ogólnego przypadku.
Dobro jest neutralne, jeśli konsumentowi w ogóle na nim nie zależy. Co
Dobra złe (niechciane)*
stanie się, jeżeli konsument będzie neutralny względem naszych anchovies?*
W takim przypadku jego krzywe obojętności będą liniami pionowymi, jak
Złymi dobrami są te, których konsument nie lubi. N a przykład załóżmy, że przedstawiono na rysunku 3.6.
dobra, o które chodzi, to ostre kiełbaski „pepperoni” oraz pikantnie przy­
rządzone rybki „anchovies” — a konsument uwielbia kiełbaski i nie lubi rybek. Rybki
Załóżmy jednak, że istnieje możliwość wymiany między pepperoni i anchovies,
tzn. pewna ilość pepperoni na pizzy skompensowałaby konsumentowi koniecz­
ność zjedzenia danej ilości anchovies. Jak moglibyśmy przedstawić te preferen­
cje używając krzywych obojętności?
Wybierzmy koszyk (xl5 x 2 ) składający się z pewnej ilości kiełbasek i rybek.
Co powinniśmy zrobić z kiełbaskami, jeśli damy konsumentowi więcej rybek,
aby utrzymać go na tej samej krzywej obojętności? Jasne, że powinniśmy mu . Krzywe
obojętności
dać więcej pepperoni, by skompensować mu zmuszanie go do anchovies. Tak
zatem krzywe obojętności tego konsum enta muszą przebiegać w górę i w pra­
wo, jak narysowano na rysunku 3.5.
Kierunek wzrostu preferencji zwrócony jest w dół i w prawo — czyli na
spadek spożycia anchovies i wzrost spożycia pepperoni, co pokazją strzałki na
rysunku. Kiełbaski

RYSUNEK 3.6. Dobra neutralne. K o n su m e n t lubi pepperoni, ale je s t n e u tra ln y, gdy


cho dzi o anchovies, krzyw e o b o ję tn o ś c i są zatem pion ow e.
* Ang. Bads przetłumaczyłem jako „dobra złe” albo „dobra niechciane” . Używanie
wyrażenia „dobra negatywne” , jak się niekiedy proponuje, wydaje mi się mniej zręczne. W arto
przypomnieć, że słowa „zło” , „złe” , „zły” mają również w języku polskim znaczenie rzeczow­
nikowe (przyp. tłum.). * Czy komukolwiek m ogą być obojętne anchovies.?
60 PREFERENCJE 3.4. PRZYKŁADY PREFERENCJI 61

Konsumentowi zależy jedynie na ilości kiełbasek, nie obchodzi go zaś, ile Przypuśćmy na przykład, że dwoma dobrami są ciastko czekoladowe
ma anchovies. Im m a więcej pepper oni, tym dla niego lepiej, natom iast dodanie i lody. Mogłaby istnieć jakaś optymalna ilość ciastka czekoladowego i lodów,
anchovies nie wpływa na niego w żaden sposób. którą chcielibyście Państwo zjeść w ciągu tygodnia. Każda mniejsza ilość
uczyniłaby was mniej zadowolonymi, ale każda większa również pogorszyłaby
Państwa samopoczucie.
B ło g o s ta n (s ta n n a s y c e n ia )
Gdy zastanowią się Państwo nad tym okaże się, że większość dóbr
Możemy jeszcze rozpatrzyć sytuację pociągającą za sobą błogostan, gdzie przypomina ciastko czekoladowe i lody — stąd prawie wszystko może się
istnieje jakiś najlepszy ze wszystkich .koszyków, i im „bliżej” tego koszyka znudzić. Generalnie jednak rzecz biorąc, ludzie nie wybiorą dobrowolnie
znajduje się konsument, tym większą odczuwa satysfakcję wyrażaną swoimi wariantu, gdzie mieliby zbyt dużo dóbr, które konsumują. Dlaczego miałbyś
własnymi preferencjami. Przypuśćmy na przykład, że konsument ma jakiś wybrać czegoś więcej niż chcesz?
najbardziej preferowany koszyk dóbr (xl5 x 2) i im dalej jest od tego koszyka, Z punktu widzenia wyboru ekonomicznego interesującym obszarem jest
tym gorzej się czuje. W tym przypadku powiemy, że (xt , x 2), jest punktem ten, gdy posiadacie Państwo mniej dóbr z ich ogółu niż chcielibyście mieć.
błogostanu albo punktem nasycenia. Krzywe obojętności takiego konsumenta Tylko takie wybory są przedmiotem troski ludzi i takimi sytuacjami będziemy
wyglądają tak, jak przedstawione na rysunku 3.7. Najlepszy jest punkt (xl5 x 2), się zajmowali.
a punkty położone dalej od owego punktu szczęśliwości leżą na „niższych”
Dobra przeliczalne
krzywych obojętności.
Zazwyczaj myślimy o mierzeniu dóbr w takich jednostkach, w których
mają sens wielkości ułamkowe — m ożna spożywać 12,43 litrów mleka na
miesiąc, nawet jeśli moglibyśmy je kupować jednorazowo w pojemnikach
ćwierćlitrowych. W arto jednak czasami prześledzić preferencje w stosunku do
dóbr, które w sposób naturalny pojawiają się w jednostkach całkowitych
(dyskretnych).
N a przykład rozpatrzmy popyt konsumpcyjny na samochody. Możemy
zdefiniować popyt na samochody w kategoriach czasu spędzonego w samo­
chodzie, tak by mieć zmienną ciągła, ale dla wielu celów interesująca będzie
rzeczywista liczba pożądanych samochodów.

RYSUNEK 3.7. B ło g o s ta n . K o szyk ( x 1, x 2) je s t stan em b ło g o ści alb o s z c z ę ś liw o ś c i,


a k rz y w e o b o ję tn o ś c i o ta c z a ją ten punkt.

W tym przypadku krzywe obojętności mają nachylenie ujemne, kiedy


konsument posiada „zbyt m ało” albo „zbyt dużo” obydwu dóbr, a na­
chylenie dodatnie — gdy ma „zbyt dużo” jednego dobra. N adm iar jednego
dobra sprawia, że staje się ono złe — redukcja konsumpcji złego dobra A, "K rz y w e " obojętności B. Zbiór słabo preferowany
przesuwa konsum enta bliżej „punktu szczęśliwości” . Jeśli zaś ma zby.t
RYSUNEK 3.8. Dobra przeliczaln e. T u taj d o b ro 1 je s t d o stę p n e je d y n ie w ilo ścia ch
dużo obydwu dóbr, wtedy obydwa są złe, tak więc obniżka spożycia c a łk o w ity c h . Na rysu n ku A lin ie p rz e ry w a n e łą c z ą koszyki, któ re są ob o ję tn e ,
każdego z nich również przesuwa naszego konsum enta bliżej punktu szczęś­ a na rysu n ku B lin ie p io n o w e re p re z e n tu ją koszyki, któ re są co n a jm n ie j tak
liwości. d o b re , ja k w ska za n e ko szyki.
62 PREFERENCJE
3.5. D O B R ZE -Z A C H O W U JĄ C E SIĘ PREFERENCJE 63

Nie ma trudności z wykorzystaniem preferencji do opisania zachowania się


konsumentów w przypadku tego typu dyskretnych dóbr. Załóżmy, że x 2 to
pieniądze przeznaczone na inne dobra, a x t jest dobrem przeliczalnym, dostęp­
nym tylko w ilościach całkowitych. Wygląd „krzywych” obojętności i zbiór
słabo preferowany dla tego typu dobra zilustrowaliśmy na rysunku 3.8. W tym
przypadku koszyk obojętny względem danego koszyka będzie zbiorem dys­
kretnych (skokowych) punktów. Zbiór koszyków co najmniej tak dobrych, jak
jakiś wyszczególniony koszyk, będzie zbiorem oddzielnych liniii.
W ybór — czy podkreślać przeliczalną naturę dobra, czy też nie — zależy
od naszych zainteresowań. Rozpoznanie przeliczalnej natury wyboru może być
ważne wtedy, gdy konsum ent wybiera tylko jedną albo dwie jednostki dobra
w ciągu okresu objętego analizą. Jeśli jednak konsument wybiera 30 —40
jednostek dobra, to prawdopodobnie wygodniej będzie traktować je jako
dobro ciągłe.
RYSUNEK 3.9. P referencje monofoniczne. K oszyk z a w ie ra ją c y w ię ce j ob ydw u d ó b r
je s t le pszym k o szykie m d la ko n su m e n ta ; g o rszy koszyk re p re z e n tu je m n ie js z ą
ilo ś ć o b ydw u dóbr.
3.5. Dobrze-zachowujące się preferencje
Jeśli zaczniemy od koszyka (xl5 x 2), to posuwając się gdziekolwiek wyżej
Zobaczyliśmy już parę przykładów krzywych obojętności. Jak widzieliśmy, i na prawo, musimy przesuwać się do bardziej preferowanego położenia. Jeśli
wiele przykładów preferencji, sensownych albo nie, może być opisanych za zaś przesuwamy się w dół i na lewo, musi to być przesunięcie na gorszą
pomocą prostych diagramów. Jednakże, gdy chcemy opisać preferencje w ogó­ pozycję. Tak zatem, gdy przesuwamy się na jakąś obojętną pozycję, to musimy
le, wygodniej będzie skupić się na kilku ogólnych kształtach krzywej obojętno­ poruszać się albo w lewo i do góry, albo w prawo i w dół: krzywa obojętności
ści. W tej części opiszemy pewne ogólniejsze założenia, jakie zazwyczaj musi zatem mieć nachylenie ujemne.
czynimy odnośnie do preferencji, oraz implikacje tych założeń dla kształtu Po drugie — zakładamy, że średnie są preferowane w porównaniu z eks­
krzywych obojętności odpowiadających tym preferencjom. Założenia tu po­ tremami. Zatem, jeśli weźmiemy dwa koszyki dóbr (xŁ, x 2) i (jT> y 2) leżące
czynione nie są jedynymi możliwymi; w niektórych sytuacjach możecie Państ­ na tej samej krzywej obojętności oraz średnią ważoną obu tych koszyków,
wo zechcieć wykorzystać inne założenia. Tu jednak przyjmiemy je jako cechy taką że:
definiujące dobrze —zachowujące się krzywe obojętności. /I 1 1 1
Najpierw założymy, że „więcej jest lepiej” , to znaczy mówimy o dobrach,
[ 2 Xl + 2 y i ’ 2 X 2 + 2 y 2
a nie o „złach” . Precyzyjniej, jeśli (x t , x 2) jest koszykiem dóbr oraz (yt , y 2) jest
koszykiem dóbr zawierającym przynajmniej tyle samo obydwu dóbr i więcej to średni koszyk będzie co najmniej tak dobry albo ściśle preferowany
jednego, to (y1? y 2) >- (x 1; x 2). Założenie to nazywane jest czasami monotonicz- względem każdego z dwu skrajnych koszyków. Leży on bowiem w połowie
nością preferencji. Jak sugerowaliśmy w naszej dyskusji błogostanu, założenie drogi na prostej łączącej koszyki x-ów i y-ków.
„więcej jest lepiej” zachowuje moc tylko do pewnego punktu. Tak więc W rzeczywistości założenie to jest prawdziwe dla każdej wagi t zawartej
założenie monotoniczności mówi jedynie, że mamy zamiar prześledzić sytuację w przedziale między 0 a 1, a nie tylko dla 1/2. Stąd też zakładamy, że jeśli
zanim ten punkt jest osiągnięty — przed dowolnym punktem nasycenia — gdy ( X i , x 2) ~ O t , y 2), to:
więcej ciągle jeszcze znaczy lepiej. Ekonomia nie byłaby zbyt interesującym
przedmiotem w świecie, w którym wszyscy byliby nasyceni konsumpcją każ­ (*Xi + (l —i)JT> t x 2 + (l ~ t ) y 2) x 2)
dego dobra. . dla każdego /(O ^Ts^l). Ta średnia ważona dwu koszyków nadaje wagę
Jakie są implikacje monotoniczności preferencji dla kształtu krzywych t koszykowi x-óvv oraz odpowiednio koszykowi _y-ków. Dlatego dystans od
obojętności? Otóż implikuje ona, że preferencje są nachylone negatywnie. koszyka x-ów do średniego koszyka jest akurat częścią t dystansu od koszyka
Rozpatrzmy rysunek 3.9. - • x-ów do koszyka .y-ków, wzdłóż prostej łączącej te dwa koszyki.
64 PREFERENCJE 3.6. KRAŃCOWA STOPA SUBSTYTUCJI 65

Co owe założenie o preferencjach znaczy geometrycznie? Oznacza ono, że Istotnie, jeśli popatrzymy na moje preferencje odnośnie do miesięcznej
zbiór koszyków słabo preferowanych względem (xl3 x 2) jest zbiorem wypukłym konsumpcji lodów i oliwek, a nie na konsumpcję dokonywaną w danej chwili,
(w kierunku początku układu). Przypuśćmy na przykład, że (yt , y 2) oraz będą one w tendencji wyglądały bardziej jak na rysunku 3.10.A niż 3.10.C.
(xl3 x 2) są koszykami obojętnymi. Stąd, jeśli średnie są preferowane w porów­ Każdego miesiąca bowiem wolałbym mieć trochę lodów i trochę oliwek
naniu ze skrajnościami, wszystkie średnie ważone, złożone z {x2, x 2) oraz — chociaż w różnych momentach — niż specjalizować się w konsumowaniu
Oh, s4 słabo preferowane w stosunku do (xl3 x 2) oraz do (yu y 2). Zbiór jednego z tych dóbr przez cały miesiąc.
wypukły ma tę własność, że odcinek łączący dwa dowolne punkty zbioru Ostatecznie — jednym z rozszerzeń założenia o wypukłości jest założenie
w całości zawiera się w tym zbiorze. ścisłej wypukłości. Oznacza ono, że średnia ważona dwu obojętnych koszy­
Rysunek 3.10.A przedstawia przykład wypukłych preferencji, natom iast ków jest ściśle preferowana względem dwu skrajnych koszyków. Wypukłe
rysunki 3.10.B oraz 3.10.C przedstawiają przykłady preferencji niewypukłych. preferencje mogą mieć płaskie miejsca, podczas gdy ściśle wypukłe preferen­
Rysunek 3.10.C prezentuje preferencje, które są na tyle niewypukłe, że może­ cje muszą mieć „zaokrąglone” krzywe obojętności. Preferencje odnośnie do
my nazwać je wklęsłymi. dwu dóbr będących doskonałymi substytutami są wypukłe, ale nie są ściśle
wypukłe.

3.6. Krańcowa stopa substytucji

Często warto zainteresować się nachyleniem krzywej obojętności w danym


punkcie. Pomysł ten jest do tego stopnia użyteczny, że zyskał sobie nawet
nazwę: nachylenie krzywej obojętności jest znane jako krańcowa stopa sub­
stytucji (MRS). Nazwa bierze się z stąd, że krańcowa stopa substytucji mierzy
stopę, według której konsument jest skłonny zamienić jedno dobro na inne.
Przypuśćmy, że zabierzemy konsumenfowLódróbinę dob r a 1, A x x. Potem
A. Preferencje wypukłe ©.Preferencje niewypukte C. Preferencje wklęsfę dodamy mu A x 2 w ilości akurat wystarczającej, by umieściła go z powrotem na
krzywej obojętności tak, że ma się 011 tak samo dobrze po tym podstawieniu x 2
RYSUNEK 3.10. Różne rodzaje preferencji. C zęść A p rz e d s ta w ia p re fe re n c je
w yp u kłe , część B p re fe re n c je n ie w y p u k łe , a część C ilu s tru je p re fe re n c je w k lę s łe .
w miejsce x x, jak się miał przedtem. Traktujemy stosunek Zlx2/z]Xi jako stopę,
według której konsum ent jest skłonny zamienić dobro 1 naL2...
Czy możecie sobie Państwo wyobrazić preferencje, które nie są wypukłe? Teraz pomyślmy sobie o A x x jako o bardzo małej zmianie — zwanej
Jedną z możliwości może być coś takiego, jak moje preferencje względem zmianą krańcowo małą. Zatem A x 2 / A x 1 mierzy krańcową stopę substytucji
lodów i oliwek. Lubię lody i lubię oliwki..., ale nie lubię jeść ich razem! Może " dobra pierwszego dobrem drugim. W miarę jak A x x się zmniejsza, A x 2 j A x x
mi być obojętne, czy będę konsumował 8 uncji lodów i 2 uncje oliwek, czy zbliża się do nachylenia krzywej obojętności, jak pokazuje rysunek, 3.11.
8 uncji oliwek i 2 uncje lodów, gdy rozpatruję moją konsumpcję w odstępach Kiedy zapisujemy stosunek A x 2 / A x x to zarówno licznik, jak i mianownik,
godzinnych. Jednak obydwa te koszyki będą lepsze niż spożywanie 5 uncji będziemy traktowali jako bardzo małe liczby — liczby opisujące krańcowe 1
każdej z pozycji jednocześnie! To właśnie rodzaj preferencji opisany na zmiany w stosunku do wyjściowego koszyka konsumpcji. T ak zatem stosunekl
rysunku 3.10.C. j definiujący krańcową stopę substytucji zawsze będzie opisywał nachylenie \
Dlaczego chcemy założyć, że dobrze —zachowujące się preferencje są wypu­ ! krzywej obojętności: stosunek, według którego konsument akurat chce zas- |
kłe? Ponieważ przeważnie dobra są konsumowane razem. Rodzaj preferencji ) tąpićinieco większą konsumpcjęjdpbra-2. nieco, mniejszą konsum pcją dobra 1. I
przedstawiony na rysunku 3.10.B i 3.10.C implikuje, że konsum ent preferował­ Cechą krańcowej stopy_substytucji budzącą nieco zamieszania jest fakt, że
by „specjalizowanie” się, przynajmniej do pewnego stopnia i konsumowanie przybiera ona zazwyczaj wartości ujemne. Widzieliśmy już, że monotoniczne
tylko jednego z dóbr. W normalnej sytuacji jednak konsum ent chce wymieniać preferencje implikują konieczność ujemnego nachylenia krzywych obojętności.
trochę jednego dobra na inne i finalizować wybór konsumując raczej trochę Ponieważ M R S jest liczbową m iarą nachylenia krzywej obojętności, to oczy­
każdego, niż specjalizując się w konsumpcji jednego tylko z dwu dóbr. wiście będzie miała wartość ujemną. K rańcowa stopa substytucji mierzy
66 PREFERENCJE 3.7. INNE IMPLIKACJE MRS 67

RYSUNEK 3.11. K rańcow a stopa substytucji (M R S ). K ra ń co w a s to p a su b s ty tu c ji


RYSUNEK 3.12. W ym iana przy danej stopie wym iany. P o zw a la m y tu ta j ko n su m e n ­
m ie rz y n a c h y le n ie k rz y w e j o b o ję tn o ści.
to w i d o k o n y w a ć w y m ia n y p rzy s to p ie E, k tó ra im p lik u je , że m oże on p o ru sza ć się
w z d łó ż lin ii o n a ch yle n iu - E .
pewien interesujący aspekt zachowania konsumenta. Załóżmy, że konsumenta
cechują dobrze —zachowujące się preferencje (to znaczy preferencje m ono­ chyleniem krzywej obojętności w punkcie (xl3 x 2). Przy każdej innej stopie
foniczne i wypukłe) i aktualnie konsumuje on jakiś koszyk (x l5 x 2). Teraz wymiany, linia wymiany przetnie krzywą obojętności i w ten sposób pozwoli
zaproponujemy mu wymianę: może wymienić dobro 1 na 2 albo 2 na konsumentowi przesunąć się do punktu bardziej preferowanego.
1 w dowolnej ilości, według „stopy wymiany” o wartości E. Tak więc nachylenie krzywej obojętności (krańcowa stopa substytucji)
Tym samym, jeśli konsum ent oddaje A x t pierwszego dobra, może w za­ mierzy stopę, przy której konsument znajduje się akurat na krawędzi decyzji
mian otrzymać E A x t jednostek dobra drugiego i odwrotnie — jeśli oddaje A x 2 o podjęciu wymiany lub jej zaniechaniu. Przy każdej stopie wymiany, innej niż
jednostek dobra 2, może otrzymać d x 2/ii jednostek dobra 1. W ujęciu krańcowa stopa substytucji, konsument chciałby dalej wymieniać jedno dobro
geometrycznym oferujemy konsumentowi możliwość przesunięcia się do do­ na inne. Jeśli jednak stopa wymiany równa się krańcowej stopie substytucji,
wolnego punktu wzdłóż linii o nachyleniu —E, która przechodzi przez punkt konsument chce pozostać w miejscu.
(xl5 x 2), jak pokazuje rysunek 3.12.
Poruszanie się w górę i w lewo od punktu (xl5 x 2) pociąga za sobą wymianę
dobra 1 na 2, a poruszanie się w dół na prawo pociąga za sobą wymianę dobra 3.7. Inne implikacje MRS
2 na 1. Przy ruchu w każdym kierunku stopa wymiany wynosi E. Ponieważ
wymiana zawsze pociąga za sobą rezygnację z jednego dobra w zamian za inne, Powiedzieliśmy, że krańcowa stopa substytucji mierzy relację, przy której
stopa wymiany E odpowiada nachyleniu —E. konsument jest akurat na granicy chęci wymiany dobra 1 na 2. Możemy
Możemy teraz zapytać, jaka powinna być stopa wymiany, aby konsument również powiedzieć, że konsum ent znajduje się na granicy chęci „płacenia”
chciał pozostać w punkcie (xl5 x 2)? Aby odpowiedzieć na to pytanie wystarczy dobrem 1, aby kupić nieco więcej dobra 2. Stąd czasem można usłyszeć
zauważyć, że za każdym razem, gdy linia wymiany przecina krzywą obojętno­ sformułowanie, że nachylenie krzywej obojętności mierzy krańcową skłonność
ści, będą na tej linii istniały punkty preferowane w porównaniu z (xl3 x 2) — te, do płacenia.
które leżą powyżej krzywej obojętności. Tak zatem, żeby nie było ucieczki od Jeśli dobro 2 reprezentuje konsumpcję „wszystkich innych dóbr” i jest
punktu (x l3 x 2), linia wymiany musi być styczna do krzywej obojętności. mierzone w dolarach, które możecie Państwo wydać na inne dobra, to
Oznacza to, że nachylenie linii wymiany ( - E ) -musi być tożsame z na­ interpretacja krańcowej skłonności do płacenia staje się całkiem naturalna.
68 PREFERENCJE 3.8. ZACHOW ANIE SIĘ KRAŃCOWEJ STOPY SUBSTYTUCJI 69

Krańcowa stopa substytucji dobra 2 na 1 mówi, ile dolarów zatrzymacie jakiegoś dobra, tym więcej tego dobra jesteście skłonni oddać w zamian za inne
Państwo nie wydając na dobra pozostałe, aby skonsumować nieco więcej dobro. (Pamiętajmy jednak przykład lodów i oliwek — dla niektórych par
dobra 1. Tak więc krańcowa stopa substytucji mierzy marginalną skłonność do dóbr takie twierdzenie może nie być prawdziwe.)
rezygnacji z dolarów, aby skonsumować marginalną ilość dobra 1 więcej.
Rezygnacja jednak z tych dolarów wygląda właśnie tak, jak płacenie za
skonsumowanie nieco większej ilości dobra 1.
Podsumowanie
Jeśli będziecie Państwo wykorzystywali interpretację M R S jako karańcową
skłonność do płacenia, musicie być ostrożni podkreślając słowo „krańcow a” 1. Ekonomiści zakładają, że konsument potrafi ustawić kolejność moż­
i słowo „skłonność” . M R S . m ierzy' bowiem ilość dobra 2, którą ktoś jest liwych wariantów konsumpcji. Sposób, w jaki konsum ent ustawi koszyki
skłonny zapłacić za krańcową ilość dodatkowej konsumpcji dobra 1. Suma, konsumpcji, opisuje jego preferencje.
jaką faktycznie musicie Państwo płacić za jakąś daną ilość dodatkowej 2. Krzywe obojętności mogą być wykorzystane do przedstawienia różnych
konsumpcji, może być różna od tej, jaką życzylibyście sobie zapłacić. Ile rodzajów preferencji.
musicie płacić zależy od ceny dobra, o które chodzi. Ile macie ochotę zapłacić i 3. Dobrze —zachowujące się preferencje są monotoniczne (co znaczy, że
nie zależy od ceny — jest to określone przez wasze preferencje. Iwięcej jest lepiej) i wypukłe (co znaczy, że średnie są preferowane w porów-
Podobnie,; jak dużo bylibyście Państwo skłonni zapłacić za dużą zmianę j naniu ze skrajnościami).
w konsumpcji, może być różne od tego, ile bylibyście skłonni zapłacić za 4. Krańcowa stopa substytucji mierzy nachylenie krzywych obojętności.
zmianę marginalną. Ile dobra ostatecznie nabędziecie, zależy od waszych M ożna ją interpretować jako wyraz tego, ile dobra 2 konsum ent jest skłonny
preferencji i od ceny dobra, którą napotkacie. Jak dużo jesteście skłonni oddać, aby nabyć więcej dobra 1.
zapłacić za m ałą dodatkową ilość dobra, jest cechą jedynie waszych preferencji.

P y t a n i a
3.8. Zachowanie się krańcowej stopy substytucji
1. Czy możemy konkludować, że (xx, x 2) >- (jy, y 2), jeśli jeden raz zaobserwujemy
Czasem przydatne jest opisanie kształtu krzywych obojętności za pomocą konsumenta wybierającego koszyk (xx, x 2), gdy dostępny jest (yx, y 2)l
zachowania się krańcowej stopy substytucji. N a przykład, krzywe preferencji 2. Rozpatrzmy grupę ludzi A, B, C... i relację „przynajmniej tak wysoki jak” ,
„doskonałych substytutów” charakteryzuje stała krańcowa stopa substytucji zaczynając od: „A jest przynajmniej tak wysoki jak B ”. Czy ta relacja jest przechodnia?,
równa, —1. Przypadek dóbr „neutralnych” jest charakteryzowany tym, że Czy jest kompletna?
3. Weźmy tę samą grupę ludzi i rozpatrzmy relację „ściśle wyższy niż” . Czy ta
krańcowa stopa substytucji jest wszędzie równa nieskończoności. Preferencje relacja jest przechodnia? Czy jest zwrotna? Czy jest kompletna?
dotyczące „dóbr doskonale komplementarnych” charakteryzowane są przez 4. Trener uniwersyteckich footbolistów (chodzi o amerkański!) twierdzi, że mając
M R S równą albo 0, albo nieskończoność i nic pośrodku. dwu liniowych A i B zawsze wybiera tego, który jest większy i szybszy. Czy ta relacja
Podkreślaliśmy już, że' założenie monotoniczności implikuje ujemne na­ jest przechodnia? Czy jest kompletna?
chylenie krzywych obojętności, a więc M R S zawsze pociąga za sobą redukcję 5. Czy krzywa obojętności może się sama ze sobą przeciąć? Na przykład, czy
rysunek 3.2 mógłby przedstawiać pojedynczą krzywą obojętności?
konsumpcji jednego dobra, aby otrzymać więcej innego, przy preferencjach 6. Czy rysunek 3.2 mógłby przedstawiać pojedynczą krzywą obojętności, jeśli
monotonicznych. ' ■ preferencje byłyby monotoniczne?
Przypadek wypukłych krzywych obojętności odsłania jeszcze inny rodzaj 7. Czy krzywe obojętności miałyby nachylenie dodatnie, czy ujemne, jeśli pepperoni.
zachowania M R S. Przy wypukłych krzywych obojętności krańcowa stopa i anchovies byłyby dobrami złymi?
substytucji — nachylenie krzywej obojętności — spada wtedy, gdy powięk­ 8. Wyjaśnij, dlaczego wypukłość preferencji oznacza, że „średnia jest preferowana
względem skrajności” .
szamy x ±. W ten sposób krzywa obojętności uwidacznia spadającą krańcową 9. Jaka jest wasza krańcowa stopa substytucji banknotu jednodolarowego na
stopę substytucji. Oznacza to, że stopa, według której osoba jest skłonna pięciodolarowy?
wymienić dobro x 1 na x 2, spada wraz ze wzrostem ilości już posiadanego x x. 10. Jeśli dobro 1jest „neutralne” , jaka jest krańcowa stopa jego wymiany na dobro 2?
Przedstawiona w ten sposób wypukłość krzywych obojętności wydaje się 11. Wymyśl, kilka innych dóbr, w przypadku których twoje preferencje mogłyby
bardzo naturalna: mówi ona bowiem, że im więcej posiadacie Państwo być wklęsłe.
UŻYTECZNOŚĆ 71

Funkcja użyteczności jest sposobem przypisania liczb każdem u możliwe­


mu koszykowi konsumpcji, tak że bardziej preferowane koszyki otrzymują
wyższe numery od mniej preferowanych. Oznacza to, że koszyk (x x, x 2) jest
preferowany względem (yx, y 2) wtedy i tylko wtedy, gdy użyteczność {xx, x 2)
jest większa od użyteczności (yx, y 2); symbolicznie, (x x, x 2) >- (yx, y 2) wtedy
i tylko wtedy, gdy u ( x x, x 2 ) > u ( y x, y 2). .
Jedyną własnością zapisu użyteczności, która m a znaczenie, jest sposób
UŻYTECZNOŚĆ uporządkownia koszyków dóbr. Skala funkcji użyteczności jest na tyle ważna,
na ile hierarchizuje różne koszyki konsumpcji; wielkość różnicy użyteczności
między dowolnymi dwoma koszykami konsumpcyjnymi nie ma znaczenia.
Z tytułu owego nacisku na porządkow anie koszyków dóbr, ten rodzaj
użyteczności jest określany jako użyteczność porządkowa.
Rozpatrzm y na przykład tablicę 4.1, gdzie zilustrowaliśmy kilka różnych
sposobów przypisania użyteczności trzem koszykom dóbr, z których każdy
porządkuje koszyki w ten sam sposób. W tym przykładzie, konsum ent
preferuje A w stosunku do B i B względem C. Wszystkie wskazane sposoby są
W czasach wiktoriańskich filozofowie i ekonomiści pochopnie mówili uzasadnionym i funkcjami użyteczności opisującymi te same preferencje,
o „użyteczności” jako o pewnym wskaźniku ogólnego „błogostanu” (albo ponieważ wszystkie m ają tę własnosc ze przypisują wyższy num er A niż B,
„stanu szczęśliwości” ) danej osoby. Użyteczność była traktow ana jako licz­ które z kolei m a wyższy num er niż C.
bowa miara szczęścia człowieka. Zgodnie z taką koncepcją wyobrażano sobie
naturalnie, że konsumenci dokonują wyborów tak, by maksymalizować swoją TABLICA 4.1. R óżne sp o so b y p rz y p is y w a n ia u żyte czności

użyteczność, to znaczy uczynić siebie tak szczęśliwymi, jak to tylko możliwe. K oszyki u,
Kłopot w tym, że owi klasyczni ekonomiści nigdy naprawdę nie opisali, jak A 3 17 -1
niby mamy mierzyć użyteczność. Jak mamy kwantyfikować „ilość” użyteczności B 2 ■ 10 -2
powiązanej z różnymi wyborami? Czy użyteczność jednej osoby jest taka sama jak C 1 • 0,002 -3
innej? Co miałoby znaczyć sformułowanie, że dodatkowa kostka cukru daje mi
dwa razy tyle użyteczności co dodatkowa marchewka? Czy koncepcja użytecznoś­ Ponieważ znaczenie m a tylko kolejność, nie istnieje tylko jedna
ci ma jakieś niezależne znaczenie ponad to, że jest czymś, co ludzie maksymalizują? droga przypisywania użyteczności koszykom dóbr. Gdybyśmy mogli
Z powodu tych teoretycznych problemów ekonomiści zarzucili starom odny znaleźć jeden sposób przypisania wielkości użyteczności do koszyków
pogląd na użyteczność jako miarę szczęścia. Teoria zachowania konsum enta dóbr, to moglibyśmy znaleźć również nieskończoną liczbę sposobów
została całkowicie przeformułowana i zaczęła być wyrażana w kategoriach osiągnięcia tego celu. Jeśli u (xl5 x 2) przedstawia sposób przypisania
preferencji konsumenta, a na użyteczność obecnie patrzy się jedynie jako na ilości użyteczności koszykowi (x x, x 2), to pomnożenie u ( x x, x 2) przez
sposób opisania preferencji. 2 (albo jakąkolw iek inną dodatnią liczbę) jest równie dobrą drogą
Ekonomiści stopniowo odkrywali, że w kwestii użyteczności w kontekście przypisywania użyteczności.
dokonywanych wyborów, znaczenie m a jedynie problem, czy jeden koszyk ma Pomnożenie przez 2 jest przykładem monofonicznej transformacji. M ono-
wyższą użyteczność od innego — nńtom iast pytanie, na ile wyższą, nie ma tu toniczna transform acja jest sposobem przekształcania jednego zbioru liczb
znaczenia. Początkowo, preferencje były definiowane w kategoriach użytecz­ w inny zbiór w sposób, który zachowuje kolejność liczb.
ności: powiedzieć, że koszyk (xl5 x 2) był preferowany względem (yx, y 2) N a ogół m onofoniczną transform ację przedstawiamy za pom ocą funkcji
znaczyło tyle, że koszyk x-ów miał wyższą użyteczność niż y-ków. Obecnie f(u ), która transform uje każdą liczbę u w jakiś inny numer f ( u ) w taki
jednak uważamy, że sprawy m ają się odwrotnie. To preferencje konsum enta są sposób, by została zachowana kolejność liczb w tym sensie, że ux > u 2
fundamentalnym określeniem przj/datnym do analizowania wyboru, a użytecz­ implikuje f ( u x) > f ( n 2). Transform acja m onofoniczna oraz funkcja m ono­
ność jest po prostu sposobem opisywania preferencji. foniczna są, co do treści, tym samym.
72 UŻYTECZNOŚĆ 4.1. UŻYTECZNOŚĆ KARDYNALNA 73

Przykładami monotonicznej transformacji są: mnożenie przez liczbę dodat­ 3) dlatego też, f [ u ( x 1, x 2 )] > f(u ( y l , yfj\ wtedy i tylko w ted y ,, gdy
nią (np. f( u ) = 3u), dodanie dowolnej liczby (np. f( u ) = u + 17), podniesienie (xl5 x 2 ) > ( y 1, y z), tak więc funkcja f(u ) reprezentuje preferencje w ten sam
u do dowolnej potęgi (np, f ( u ) = u3) i tak dalej*. sposób, jak i oryginalna funkcja użyteczności u ( x 1, x 2).
Tempo zmiany f(u ), gdy u ulega zmianie, może być mierzone przez zmianę Podsumujemy tę dyskusję następującą zasadą: monotoniczna transformacja
/ zachodzącą między dwiema wartościami u, podzieloną przez zmianę u: funkcji użyteczności jest funkcją użyteczności, która reprezentuje te same prefe­
rencje, co oryginalna funkcja użyteczności.
4 / ' _ / ( “2) - / ( “ i) Geometrycznie, funkcja użyteczności jest sposobem oznaczania krzywych
Au u 2 — ut obojętności. Ponieważ każdy koszyk na krzywej obojętności musi mieć tę samą
Przy monotonicznym przekształceniu, f ( u 2 ) —f{ u j ) zawsze m a ten sam użyteczność, funkcja użyteczności jest m etodą przypisania liczb różnym krzy­
znak, co u 2 —u1. Tym samym, funkcja monotoniczna ma zawsze dodatnią wym obojętności w taki . sp osób,/by wyżej położone krzywe obojętności
stopę zmiany. To zaś oznacza, że wyTres ..funkcji monotonicznej zawsze będzie otrzymały wyższe liczby. Z tego punktu widzenia monotoniczna transformacja
miał dodatnie nachylenie, jak pokazano na rysunku 4.1.A. jest jedynie oznakowaniem krzywych obojętności. Dopóki krzywe obojętności
zawierające bardziej preferowane koszyki otrzymują wyższe numery niż krzy­
we obojętności zawierające koszyki mniej pożądane, dopóty znakowanie
będzie reprezentowało te same preferencje.

4.1. Użyteczność kardynalna

Istnieją teorie użyteczności, które przywiązują wagę do rozmiaru użytecz­


ności. Znane są one jako teorie użyteczności kardynalnej. W każdej teorii
użyteczności kardynalnej przyjmuje się, że wielkość różnicy użyteczności
między jednym a drugim koszykiem, m a pewne znaczenie.'
Wiemy, kiedy możemy powiedzieć, że dana osoba preferuje jeden koszyk
RYSUNEK 4.1. Monotoniczna transform acja. W ykres A ilu s tru je fu n kcję m o n o fo n icz­ dóbr w porównaniu z innym: po prostu oferujemy jej wybór między dwoma
ną — taką, k tó ra z a w s z e ro ś n ie . W ykre s B p rz e d s ta w ia fu n k c ję n ie m o n o to n ic z n ą , koszykami i widzimy, który jest wybrany. Dzięki temu wiemy, jak przypisać
p o n ie w a ż ta czase m ro ś n ie , a czase m spada. porządkową użyteczność tym koszykom dóbr: po prostu przypisujemy koszy­
kowi wybranemu wyższą użyteczność niż odrzuconemu. Każde takie oznako­
Jeżeli f(u ) jest dowolną monotoniczną transform acją funkcji użyteczności, wanie będzie funkcją użyteczności. M amy zatem kryterium operacyjne służące
która reprezentuje jakieś szczególne preferencje, to f [ u ( x 1, x 2)] jest również do określenia, czy jeden koszyk ma wyższą użyteczność od innego dla danej
funkcją użyteczności reprezentującą te same preferencje. osoby.
Dlaczego? Argumentację przedstawiają trzy poniższe stwierdzenia: Ale jak możemy stwierdzić, że dana osoba woli jeden koszyk dwa razy
1) powiedzieć, że u ( x 1, x 2) przedstawia jakieś szczególne preferencje ozna­ bardziej niż inny? Jak nawet sami możemy powiedzieć, że lubimy jeden koszyk
cza, że u ( x 1 ;. x 2 ) > u ( y 1, y 2) wtedy i tylko wtedy, gdy (xl5 x 2) >-(yl5 y 2); dwa razy bardziej niż inny?
2) ale, je ś li/(u ) jest monotoniczną transformacją, to u ( x t , x 2 ) > u ( y 1, y 2) Ktoś mógłby zaproponować różne definicje dla tego rodzaju oznakowania:
wtedy i tylko wtedy, g d y /[w (x 1? x f j \ > f [ u ( y l , y 2)]; lubię dany koszyk dwa razy bardziej niż inny, jeśli jestem skłonny zapłacić za
niego dwa razy więcej; albo — lubię jeden koszyk dwa razy bardziej niż inny,
jeśli jestem skłonny biec dwa razy dalej, aby go dostać; albo — jestem skłonny
* To co nazywamy „m onotoniczną transform acją” jest, mówiąc dokładnie, nazywane czekać dwa razy dłużej; albo jeszcze inaczej — grać o niego przy dwa razy
„dodatnią m onotoniczną transform acją” , aby odróżnić ją od „ujemnej monotonicznej transfor­
mniejszej szansie.
macji” , która odwraca porządek liczb. M onofoniczne przekształcenia są czasem „przezywane”
m onotonnym i przekształceniami, co wydaje się nieuczciwe, ponieważ faktycznie mogą być całkiem
W żadnej z tych definicji nie ma nic złego; każda z nich określałaby sposób
interesujące. ' przypisywania poziomów użyteczności, przy którym wielkości przypisane
74 UŻYTEC ZN OŚĆ 4.3. NIEKTÓRE PRZYKŁADY FUNKCJI UŻYTECZNOŚCI 75

miałyby znaczenie operacyjne. Jednak nie ma też w nich zbyt wiele dobrego.
Chociaż każda jest możliwą interpretacją znaczenia pożądania jednej rzeczy dwa
razy bardziej niż innej, żadna z nich nie wydaje się być specjalnie przekonywają­
cą interpretacją tego stwierdzenia.
Nawet jeśli znaleźlibyśmy taki sposób przypisania wielkości użyteczności, który
wydawałby się szczególnie przekonywający, co pożytecznego przyniosłoby nam to
w próbach opisu dokonywanych wyborów? Aby powiedzieć, czy jeden, czy drugi
koszyk będzie wybrany, wystarczy wiedzieć, który jest preferowany — który ma
większą użyteczność. Znajmość faktu, o ile większą, nie dodaje niczego do naszego
opisu wyboru. Ponieważ użyteczność kardynalna nie jest potrzebna do opisu
podejmowania wyboru, a jednocześnie nie ma w ogóle jednoznacznego sposobu
przypisania użyteczności kardynalnej, pozostaniemy przy użyteczności porządkowej.

4.2. Budowanie funkcji użyteczności

Czy jednak możemy być pewni, że istnieje jakikolwiek sposób przypisywania


RYSUNEK 4.2. Budowanie funkcji użyteczności na podstawie krzywych obojętności.
użyteczności porządkowych? Czy zawsze możemy znaleźć funkcję użyteczności, N arysu j lin ię p rze ką tn ą i o zn a cz każdą k rz y w ą o b o ję tn o ści za le ż n ie od teg o,
która — przy danym porządku preferencji — ustawi koszyki dóbr w ten sam w ja k ie j on a leży o d le g ło ś c i od początku u kład u m ie rzo n e j w z d łu ż tej lin ii.
sposób, jak te preferencje? Czy jest taka funkcja użyteczności, która rozsądnie
opisuje uporządkowanie preferencji? Powyższa metoda daje nam możliwość oznakowania krzywych obojętności
Nie wszystkie rodzaje preferencji mogą być przedstawione za pomocą funkcji przynajmniej tak długo, jak długo preferencje są monotoniczne. Nie musi to być
użyteczności. Przypuśćmy na przykład, że ktoś ma nieprzechodnie preferencje, najbardziej naturalna droga w każdym przypadku, ale pokazuje przynajmniej, że
tak że A >- B >- C >- A. Funkcja użyteczności dla tych preferencji musiałaby pomysł porządkowej funkcji użyteczności jest dość ogólny: prawie każdy rodzaj
składać się z liczb u(A), u(B) oraz u(C), takich że u(A )> u(B )> u (C )> u (A ) „rozsądnych” preferencji może być przedstawiony przez jakąś funkcję użyteczności.
— a to jest niemożliwe.
Jednakże, jeśli odrzucimy przewrotne przypadki, jak owe preferencje nieprze­
chodnie, okaże się, że zazwyczaj będziemy w stanie znaleźć funkcję użyteczności
reprezentującą preferencje. Tutaj przedstawimy jedną konstrukcję, a inną opisze­ 4.3. Niektóre przykłady funkcji użyteczności
my w rozdziale 14.
Przypuśćmy, że mamy mapę obojętności, jak na rysunku 4.2. Wiemy, że funkcja W rozdziale 3 opisaliśmy niektóre przykłady preferencji i krzywych obojętno­
użyteczności jest sposobem oznakowania krzywych obojętności taką metodą, że ści, które je reprezentują. Możemy także przedstawić te preferencje za pomocą
wyższe krzywe obojętności otrzymują wyższe liczby. Jak możemy to uczynić? funkcji użyteczności. Jeśli jest dana funkcja użyteczności, u (x x, x 2), to stosunko­
Jedną prostą metodą jest narysowanie przekątnej pokazanej na wykresie wo łatwo narysować krzywe obojętności: wystarczy zaznaczyć wszystkie punkty
i oznaczenie każdej krzywej obojętności liczbą opisująca jej odległość od O i, x 2), tak że u (x x, x 2) jest stałe. W matematyce zbiór wszystkich (xl5 x 2), taki
początku układu, mierzoną wzdłuż tej przekątnej. że u (xi , x 2) jest równa stałej, jest nazywany poziomem zbioru (warstwicą funkcji).
Skąd wiemy, że to jest funkcja użyteczności? Nie trudno zauważyć, że jeśli Dla każdej różnej wartości stałej otrzymujecie Państwo różne krzywe obojętności.
preferencje są monotoniczne, to linia wychodząca z początku układu musi
przecinać każdą krzywą obojętności dokładnie raz. Tak więc każdy koszyk
Przykład: w yprowadzenie krzywych obojętności z użyteczności
otrzymuje oznaczenie, a koszyki znajdujące się na wyższych krzywych obojętno­
ści są oznakowane większymi liczbami — i to już wszystko co jest potrzebne, by Przypuśćmy, że funkcja użyteczności jest dana jako: u (x x, x 2) = x 1 x 2. Jak
otrzymać funkcję użyteczności. - wyglądają krzywe obojętności?
76 U ŻYTEC ZN O ŚĆ 4.3. NIEKTÓRE PR ZYKŁADY FUNKCJI U ŻYTE C ZN O Ś C I 77

Wiemy, że typowa krzywa obojętności jest zbiorem wszystkich x 1 oraz x 2, same preferencje co u (x x, x 2), ponieważ porządkuje wszystkie koszyki w ten
takich że k = x l x 2 dla jakiegoś stałego k. Rozwiązując powyższe równanie ze sam sposób.
względu na x 2 jako funkcję x x, widzimy, że typowa krzywa obojętności jest Poruszanie się w przeciwnym kierunku — znalezienie funkcji użyteczności,
wyrażana formułą: która reprezentuje jakieś krzywe obojętności — jest nieco trudniejsze. M amy
dwie drogi postępowania. Pierwsza — m atematyczna. Przy danych krzywych
k
* 2= - . obojętności chcemy znaleźć funkcję, która jest stała wzdłóż każdej krzywej
Xx obojętności i przypisuje wyższe wartości wyższym krzywym obojętności.
Ta krzywa jest przedstawiona na rysunku 4.3 dla k = 1, 2, 3... Drugi sposób jest nieco bardziej intuicyjny. M ając dany opis preferencji,
próbujemy wyobrazić sobie, co też konsum ent może chcieć maksymalizować
— jaka kombinacja dóbr opisuje zachowanie wyboru konsum enta. Może
wydawać się to nieco wątpliwe w tym momencie, ale będzie jaśniejsze po
przedyskutowaniu kilku przykładów.

Doskonałe substytuty

Pamiętacie Państwo przykład o czerwonym i niebieskim ołówku? Dla


konsum enta miała wówczas znaczenie jedynie ogólna liczba ołówków. Dlatego
wstępnie wybraliśmy funkcję użyteczności u (x x, x 2) = x 1 + x 2. Czy taka postać
funkcji „działa”? Zapytajmy jedynie o dwie rzeczy: czy jest stała wzdłuż krzywej
obojętności? Czy przypisuje wyższą liczbę bardziej preferowanym koszykom?
Odpowiedź na obydwa pytania brzmi tak, a więc mamy funkcję użyteczności.
Oczywiście, nie jest to jedyna funkcja użyteczności, jak ą moglibyśmy
wykorzystać. Równie dobrze moglibyśmy posłużyć się kwadratem liczby ołów­
ków. Tak zatem funkcja użyteczności v ( x x, x 2) = ( x 1+ x 2) 2 = x x + 2 x xx 2 + x j
RYSUNEK 4.3. K rzyw e o b o ję tn o ś c i. K rz y w e o b o ję tn o ś c i k = x xx 2 d la ró żn ych
także będzie reprezentowała preferencje w warunkach dóbr doskonale sub­
w a rto ś c i k.
stytucyjnych, podobnie jak mogłaby to czynić każda inna m onotoniczną
transform acja funkcji u ( x x, x 2).
Rozpatrzmy inny przykład. Załóżmy, że mamy funkcję użyteczności Co jednak dzieje się wtedy, gdy konsum ent jest skłonny wymieniać dobro 1
v(xx, x 2) = x x x 2. Co zrobić, jeśli krzywe obojętności tak wyglądają? Z elemen­ na 2 według stopy innej niż jeden do jednego? Przypuśćmy na przykład, że
tarnych zasad algebry wiemy, że: konsum ent żądałby dwu jednostek dobra 2, aby skompensować sobie straty
z tytułu rezygnacji z jednej jednostki dobra 1. Oznacza to, że dobro 1 jest dla
-' v ( x x, x 2) = x x x 2 - - ( x xx 2) 2 = u (x xx 2)2. konsum enta dwa razy więcej warte niż dobro 2. Funkcja użyteczności przyj­
Tak więc funkcja użyteczności v (x x, x 2) jest po prostu kwadratem muje więc formę u (x x, x 2) = 2 x x + x 2. Zauważmy, że ta użyteczność daje
funkcji użyteczności u ( x x, x 2). Ponieważ u (x 1, x 2) nie może być ujemna, krzywą obojętności o nachyleniu —2.
to y(xl3 x 2) jest m onotoniczną transform acją uprzedniej, funkcji użyteczności, Ogólnie, preferencje dla doskonałych substytutów mogą być reprezen­
u (xx, x 2). Znaczy to, że funkcja użyteczności v ( x x, x 2) = x 2 x 2 musi towane przeż funkcję użyteczności w postaci:
mieć dokładnie takie same krzywe obojętności, jak przedstawione na u (x x, x 2) —a x x + b x2.
rysunku 4.3. Oznakowanie krzywych obojętności będzie inne — liczby,
które wynosiły 1, 2, 3..., teraz będą równe 1, 4, 9.:. — ale zbiór koszyków, W równaniu tym a oraz b są pewnymi dodatnim i liczbami, które mierzą
który m a v ( x x, x 2) = 9, jest dokładnie taki sam jak ten, dla „w artość” dobra 1 i 2 dla konsum enta. Zauważmy, że nachylenie typowej
którego u (x x, x 2) = 3. Tak więc funkcja v (x x, x 2) opisuje dokładnie te krzywej obojętności jest dane przez —ajb.
78 U ŻY TE C ZN O Ś Ć 4.3. NIEKTÓRE PRZYKŁADY FUNKCJI' U ŻYTECZNOŚCI 79

Dobra doskonale kom plem entarne obojętności, które są pionowo wzajemnie przęłiładalne, jak na rysunku 4 .4 /
Oznacza to, że wszystkie krzywe obojętności są po -prostu pionowo
Teraz przypomnijmy sobie przypadek prawego i lewego buta. Przy takich „przesuniętymi” wersjami jednej krzywej obojętności. W ynika z tego,
preferencjach konsum ent zainteresowany jest jedynie liczbą par posiadanych że równanie dowolnej krzywej obojętności przybiera postać x 2 = k —v (x 1),
butów, a więc naturalne jest przyjęcie ilości par butów za funkcję użyteczności. gdzie- k jest różną stałą dla różnych krzywych obojętności. Równanie
Liczbą kompletnych par butów, które posiadacie, jest minimum liczby prawych to powiada, że poziom każdej krzywej obojętności jest jakąś funkcją
(xŁ) i lewych butów (x2). Tak więc funkcja użyteczności dla dóbr doskonale x x — v x x, plus jakaś stała k. Wyższe wartości k dają wyższe krzywe
uzupełniających się przybiera postać u{x1, x 2) = m m {x1, x 2}. obojętności (znak minus jest jedynie konwencją; zobaczymy niżej, dlaczego
Aby sprawdzić, że ta funkcja użyteczności faktycznie działa, wybierzmy jest wygodny).
koszyk dóbr, taki jak (10, 10). Jeśli dodam y jedną jednostkę dobra 1,
otrzymujemy (11, 10), co powinno pozostawić nas na tej samej krzywej
obojętności. Czyż nie? Oczywiście, ponieważ min{10, 1 0 } = m in { ll, 10} = 10.
T ak więc u (x l5 x 2) = m in{x1, x 2} jest możliwą funkcją opisującą dobra
doskonałe komplementarne. Jak zwykle każde monotoniczne przekształcenie
będzie równie dobre.
Co powiemy o przypadku, gdy konsum ent chce spożywać dobra w pewnej
proporcji innej niż jeden do jednego? N a przykład, co będzie z konsumentem,
który zawsze zużywa 2 łyżeczki cukru na jedną filiżankę herbaty? Jeśli x x
jest liczbą "dpśTępnych filiżanek herbaty, a x 2 jest ilością dostępnych łyżeczek
cukru, to / liczba prawidłowo osłodzonych filiżanek herbaty wyniesie
m in{x1, 1/2x2}.
Powyższe sformułowanie jest nieco kuglarskie, więc powinniśmy przestać je
rozważać. Jeśli bowiem liczba filiżanek herbaty jest większa niż połowa liczby
łyżeczek cukru, to wiemy, że nie będziemy w stanie wsypać dwu łyżeczek cukru
do każdej filiżanki. W takim razie zostaniemy z l/2 x 2 prawidłowo osłodzonych RYSUNEK 4.4. P referencje quasi-liniow e. K ażda krz y w a o b o ję tn o ś c i je s t p io n o w o
filiżanek herbaty (podstawcie Państwo parę liczb pod x x oraz x 2, by się o tym p rz e s u n ię tą w e rs ją p o je d y n c z e j k rzyw e j o b o ję tn o ś c i.
przekonać).
Oczywiście, dowolna m onotoniczna transfom acja tej funkcji użyteczności Naturalnym sposobem oznakowania krzywych obojętności jest w tym
opisywałaby te same preferencje. Na przykład moglibyśmy chcieć pomnożyć przypadku uczynienie tego za pom ocą k — mówiąc w przybliżeniu — za
tę funkcję przez 2, aby pozbyć się ułam ka.-D aje to funkcję użyteczności pom ocą wysokości krzywej obojętności, mierzonej wzdłuż osi pionowej.
u (x x, x 2) = min{2x1, x 2). Rozwiązując dla k, które tu równa się poziomowi użyteczności, otrzy­
Ogólnie, funkcja użyteczności opisująca dobra doskonale kom plem entarne mujemy:
jest dana przez:
u (x x, x 2) = k = v ( x 1) + x 2.
u ( x i, x 2) = m in{ax1, b x 2],
gdzie a oraz b są dodatnim i liczbami wskazującymi proporcje, w których dobra W tym przypadku funkcja użyteczności jest liniowa w dziedzinie dobra 2,
są spożywane. ale (możliwe) nie liniowa w dziedzinie dobra 1; stąd nazwa użyteczność
ąuasi-liniowa oznacza „częściowo liniową” użyteczność. Szczególnym przy­
Preferencje quasi-liniowe kładem użyteczności ąuasi-liniowej byłaby formuła w(xls x 2) = y/ x i + x 2 albo
w(xi, x 2) = ln x 1 + x 2. Quasi-liniowe funkcje użyteczności nie są zbyt realistycz­
Spotykamy się tutaj z takim kształtem krzywych obojętności, jakiego nie ne, ale bardzo wygodnie jest się nimi posługiwać, jak zobaczymy później
widzieliśmy poprzednio. Przypuśćmy, że konsum enta cechują takie krzywe w wielu przykładach w tej książce.
80 UŻY TE C ZN O Ś Ć 4.4. UŻYTEC ZN OŚĆ KRAŃCO W A 81

Preferencje typu Cobba— Douglasa Oczywiście m onotoniczna transform acja funkcji użyteczności C ob­
ba—Douglasa będzie reprezentowała dokładnie te same preferencje i warto
Inną powszechnie używaną funkcją jest funkcja użyteczności
zobaczyć parę przykładów takiej transformacji.
Cobba— Douglasa:
P q pierwsze, jeśli weźmiemy logarytm naturalny użyteczności, w efekcie
u ( x x, x 2) = x c1 x d2 , otrzymamy wyrażenie w postaci sumy, czyli:
gdzie c i d są dodatnim i liczbami*. v ( x x, x 2) = \n{x\ x i ) = c ln x 1 + d \n x 2.
Funkcja użyteczności Cobba— Douglasa będzie przydatna w. paru przy­
kładach. Preferencje reprezentowane, przez funkcję użyteczności typu C ob­ Krzywe obojętności dla tej funkcji użyteczności będą wyglądały dokładnie
ba— Douglasa m ają ogólny kształt przedstawiony na rysunku 4.5. jak te dla oryginalnej funkcji Cobba— Douglasa, ponieważ logarytmowanie
jest przekształceniem monotonicznym (krótki przegląd logarytmów natural­
nych znajduje się w Dodatku Matematycznym na końcu książki). W drugim
przykładzie załóżmy, że zaczynamy od funkcji Cobba— Douglasa w postaci:

v (x x, x 2) = x \ x d2-
Podnosząc użyteczność do potęgi 1¡(c + d) otrzymamy:
c d
Xc+d .
Teraz definiujemy nową liczbę:
c

RYSUNEK 4.5. K rzyw e obojętności Cobba— D ouglasa. W ykre s A p o k a z u je p rz y p a ­ Możemy obecnie zapisać funkcję użyteczności jako:
dek, g d z ie c = 1/2, cl = 1/2, a w y k re s B p rz y p a d e k , g d z ie c = 1/5, d = 4/5.
v ( x x, x 2)= x \ x\~~a. Q.
N a rysunku 4.5.A zilustrowaliśmy krzywe obojętności dla c = 1/2 i d — 1/2. Powyższe równanie oznacza, że zawsze możemy otrzymać m onotoniczną
N a rysunku 4.5.B zilustrowaliśmy zaś krzywe obojętności dla c= 1/5 i d=4j5. transformację funkcji użyteczności, która sprowadza sumę wykładników potę­
Zauważcie Państwo, jak różne wartości param etrów c oraz d prowadzą do gi do jedności. Potem zobaczymy, że m a to użyteczną interpretację.
różnych krzywych obojętności. Funkcje użyteczności typu Cobba— Douglasa mogą być wyrażane na wiele
Krzywe obojętności C obba—D ouglasa wyglądają tak, jak już nam znajo­ różnych sposobów. Powinniście Państwo nauczyć się rozpoznawać je, gdyż ta
me wypukłe monotoniczne krzywe obojętności, do których (w rozdziale 3) rodzina preferencji jest bardzo przydatna do opisywania różnych przypadków.
odnosiliśmy się jako do „dobrze —zachowujących się krzywych obojętności” .
Preferencje typu Cobba— Douglasa są standardowym przykładem krzywych
obojętności, które wyglądają jak dobrze —zachowujące się, i rzeczywiście 4.4. Użyteczność krańcowa
formuła opisująca je należy do najprostszych wyrażeń algebraicznych generu­
jących dobrze —zachowujące się preferencje. Preferencje typu C obba— Dug- Rozpatrzm y konsum enta, który spożywa jakiś koszyk dóbr ( x x, x 2). Jak
lasa okazują się bardzo przydatne do prezentowania algebraicznych przyk­ zmieni się użyteczność tego konsum enta, jeśli damy mu trochę więcej dobra 1?
ładów problemów ekonomicznych, które będziemy później studiować. Taka stopa zmiany jest nazywana użytecznością krańcową dobra 1. Zapisuje­
my ją jako M U x i traktujem y jako stosunek:
* Paul Douglas był dwudziestowiecznym ekonom istą. W ykładał w University o f Chicago,
później został senatorem USA. Charles C obb był m atem atykiem w A m herst College. Funkcja
M U = — = U(x i + A x i> x 2 ) ~ u ( x i , x 2)
Cobba— D ouglasa była początkow o używana do studiowania zachowań produkcji.
1 Axx Axx
82 UŻYTEC ZN OŚĆ 4.5. U ŻYTECZNOŚĆ KRAŃCOWA I MRS 83

który mierzy stopę zmian użyteczności {AU) związaną z m ałą zmianą ilości jako stopa, według której konsument jest akurat skłonny zastąpić małą ilość
dobra 1, A x 1. Zauważmy, że ilość dobra 2 jest stała w tym rachunku*. dobra 2 dobrem 1. .
Definicja ta implikuje, że aby obliczyć zmiany użyteczności, stowarzyszone Interpretacja ta dostarcza nam prostego sposobu obliczania krańcowej stopy
z małymi zmianami konsumpcji dobra 1, możemy pomnożyć zmiany konsum­ substytucji. Rozpatrzmy zmiany konsumpcji obydwu dóbr (złxx, A x 2), takie że
pcji przez krańcową użyteczność dobra: użyteczność pozostaje stała — to znaczy, zmiany dokonujące się w konsumpcji
przesuwają nas wzdłuż krzywej obojętności. Tak zatem musi zachodzić równość:
. A U = M U l A x 1.
M U 1 A x 1 + M U 2 A x 2 = AU=0.
Użyteczność krańcowa dobra 2 jest definiowana w podobny sposób:
Rozwiązując to równanie ze względu na nachylenie krzywej obojętności
AU u ( x , , x 7 + A x 7) — u (x i , x 7) [tangens stycznej do krzywej obojętności w punkcie {x1} x 2) — przyp. tłum.]
M U 2 — —— = ■ V ^ ? V1 2 .
Ax2 Ax2 otrzymamy:
Zauważmy, że kiedy liczymy krańcową użyteczność dobra 2 utrzymujemy zł x 7 ML\
na stałym poziomie ilość dobra 1. Zmiany użyteczności, związane ze zmianami M RS= = —777T-
Ax1 MU2
konsumpcji dobra 2, możemy obliczyć za pomocą formuły:
(Zauważcie Państwo, że mamy 2 nad 1 po lewej stronie równania i 1 nad
A U = M U 2 A x 2. 2 po prawej. Nie pomylcie się.)
Trzeba sobie zdawać sprawę, że rozmiar użyteczności krańcowej zależy od Algebraiczny znak M R S jest ujemny, ponieważ gdy otrzymujecie Państwo
skali użyteczności. Tym samym zależy to od wyboru sposobu, jakim mierzymy więcej dobra 1 musicie otrzymać mniej dobra 2, by pozostać na tym samym
użyteczność. Jeśli mnożymy użyteczność przez 2, to użyteczność krańcowa poziomie użyteczności. Jednakże, pozostawianie tego paskudnego znaku mi­
także będzie pom nożona przez 2. Funkcja użyteczności nadal zachowa waż­ nus jest nudne i ekonomiści często odnoszą się do bezwzględnej wartości M R S
ność w tym sensie, że reprezentuje ona te same preferencje, z tym że będą one — tzn. tak jak do dodatniej liczby. Będziemy postępowali według tej konwencji
wyskalowane inaczej. tak długo, jak długo nie będzie to rodziło nieporozumień.
Oznacza to, że sama krańcowa użyteczność nie znajduje kontekstu w za­ Jest coś interesującego w obliczaniu MRS: krańcowa stopa substytucji
chowaniu konsumenta. Jak możemy obliczyć użyteczność krańcową na pod­ może być mierzona drogą obserwacji rzeczywistego zachowania osób — znaj­
stawie postępowania konsumenta w sytuacji wyboru? Nie możemy. Zachowa­ dujemy w ten sposób stopę wymiany, przy której on czy ona chce trwale
nie w sytuacji wyboru odsłania jedynie informacje o sposobie, w jaki kon­ pozostać, jak opisano w rozdziale 3.
sument szereguje różne koszyki dóbr. Krańcowa użyteczność zależy od formy Funkcja użyteczności, a stąd również krańcowa funkcja użyteczności, nie
funkcji użyteczności, którą wybraliśmy, aby odzwierciedlić uszeregowanie jest jednoznacznie określona. Dowolne monotoniczne przekształcenie funkcji
preferencji, a jej rozmiar nie ma szczególnego znaczenia. Jednakże okazuje się, użyteczności dostarcza nam innej równie ważnej funkcji użyteczności. Tak
że użyteczność krańcowa może być użyta w celu policzenia czegoś, co znajduje więc, jeśli mnożymy na przykład użyteczność przez 2, to krańcowa użyteczność
kontekst w zachowaniu konsumenta, jak zobaczymy za chwilę w następnej jest również pom nożona przez 2. Tak zatem skala krańcowej funkcji użytecz­
części. ności zależy od wyboru funkcji użyteczności, który jest arbitralny. Nie zależy
od samego zachowania się konsumenta; zależy od funkcji użyteczności, której
użyjemy do opisu tego zachowania.
4.5. Użyteczność krańcowa i MRS Stosunek krańcowych użyteczności dostarcza nam jednak wymiaru obser-
wowalnego — mianowicie krańcowej stopy substytucji. Stosunek krańcowych
Funkcja użyteczności u{xt , x 2) może być wykorzystana do mierzenia użyteczności nie zależy od szczególnej transformacji funkcji użyteczności, jaką
krańcowej stopy substytucji (M RS), zdefiniowanej w rozdziale 3. Przypomnij­ wybieraliśmy. Spójrzmy co stanie się, jeśli pomnożymy użyteczność przez 2.
m y; że krańcowa stopa substytucji mierzy nachylenie krzywej obojętności Krańcowa stopa substytucji będzie wynosiła:
w punkcie określonym danym koszykiem dóbr; może być ona interpretowana
w «« 2 MU,
M RS= -.
2M U ,
* Patrz Dodatek do tego rozdziału o różniczkowym rachunku użyteczności krańcowej.
84 UŻYTEC ZN OŚĆ 4.6. UŻYTEC ZN OŚĆ — PRZYKŁAD PODRÓŻY W AHADŁOW YCH 85

Dwójki skracają się, a więc M R S pozostaje taka sama. zastosowaniu których można znaleźć wartości współczynników (dla i — 1,... n)
Tak samo stanie się, kiedy weźmiemy pod uwagę dowolną m onotoniczną najlepiej pasujące do obserwowanej struktury zachowań konsumentów. Tech­
transformację funkcji użyteczności. Dokonanie monotonicznej transformacji niki te dostarczają sposobu oszacowania funkcji użyteczności dla różnych
jest jedynie zamianą oznakowania krzywych obojętności, a obliczanie krzywej środków transportu. W jednym z dokonywanych studiów znaleziono funkcję
krańcowej stopy substytucji, podane wyżej, jest związane z poruszaniem się użyteczności w postaci:*
wzdłuż danej krzywej obojętności. Nawet jeśli krańcowe użyteczności uległy
zmianie drogą monotonicznego przekształcenia, stosunek krańcowych użytecz­ U= —0,147 T W - 0,0411 T T - 2,24 C + 3,78,4/ W - 2,91R - 2,36 Z,
ności jest niezależny od wybrania szczególnego sposobu przedstawienia prefe­
gdzie:
rencji.
TW = ogólny czas dojścia do autobusu albo samochodu,
TT — ogólny czas podróży w minutach,
C — ogólny koszt podróży w dolarach,
4.6. Użyteczność — przykład podróży wahadłowych A! W = ilość samochodów na pracującego w gospodarstwie domowym,
Funkcje użyteczności są podstawowym sposobem opisywania zachowania R = rasa głowy gospodarstwa domowego (0 -— czarna, 1 — biała)
Z = 1 — pracownik umysłowy, 0 — fizyczny.
się w sytuacjach wyboru: jeśli koszyk dóbr X jest wybierany, kiedy koszyk
dóbr Y jest dostępny, to X musi mieć wyższą użyteczność niż Y. Badając Powyższa funkcja użyteczności poprawnie opisuje wybór między samo­
wybory dokonywane przez konsumentów możemy oszacować funkcję użytecz­ chodem i transportem autobusowym dla 93% gospodarstw domowych bada­
ności opisującą ich zachowanie. Pomysł ten był szeroko stosowany w dziedzi­ nych w studium M cFaddena.
nie ekonomiki transportu do studiowania zachowania konsumentów w kom u­ Ostatnie trzy zmienne są zmiennymi demograficznymi; współczynniki przy
nikacji wahadłowej. W większości wielkich miast konsumenci podróżujący tych zmiennych mierzą, jak preferencje rodzaju transportu kołowego zmieniają
codziennie do pracy m ają do wyboru transport publiczny albo własny samo­ się w zależności od dostępności samochodu osobowego, rasy i zawodu.
chód. M ożna sobie wyobrazić, że każda z tych alternatyw przedstawia koszyk Współczynnik dodatni przy zmiennej ilość samochodów na pracownika
różnych charakterystyk: czas podróży, czas oczekiwania, straty nadzwyczajne, wskazuje, że im więcej samochodów przypada na pracownika tym pewniejsze
komfort, wygodę... itd. Załóżmy, że x 1 jest ilością czasu podróży związanego jest, że członkowie gospodarstwa domowego jeżdżą samochodem do pracy.
z każdym rodzajem transportu, a x 2 rozmiarem czasu oczekiwania przy Współczynniki ujemne przy pozostałych dwu demograficznych zmiennych
wyróżnionych rodzajach transportu, itd. wskazują, że pracownicy fizyczni i czarni mniej chętnie jeżdżą do pracy
Jeśli (xl5 x 2,..., x„) reprezentuje wartości n różnych charakterystyk jazdy samochodem i z większym prawdopodobieństwem wybierają podróż auto­
samochodem, a (y 1; y 2,..., y n) przedstawia wartości korzystania z autobusu, busem.
możemy rozpatrywać model, w którym konsum ent decyduje czy jechać samo­ Współczynniki przy trzech pierwszych zmiennych opisują wagę, jaką
chodem, czy autobusem, zależnie od tego czy preferuje jeden koszyk charak­ przeciętne gospodarstwo domowe przywiązuje do różnych cech swoich
terystyk, czy inny. Ściślej — załóżmy, że preferencje przeciętnego konsum enta podróży wahadłowych; to znaczy krańcową użyteczność każdej cechy.
odnośnie do owych cech mogą być przedstawione przez funkcję użyteczności Stosunek jednego współczynnika do drugiego mierzy krańcową stopę sub­
w postaci: stytucji między uwzględnianymi cechami. N a przykład, stosunek krańcowej
£/(x1, x 2,..., x,)) = /?1x 1+ /l2x 2-i-... + /?,Ix,1, użyteczności czasu dojścia do krańcowej użyteczności ogólnego czasu podróży
wskazuje, że czas dojścia jest traktowany przez przeciętnego konsum enta jako
gdzie współczynniki /łl5 /ł2,... itd.; są nieznanymi param etram i. Oczywiście w przybliżeniu 3 razy bardziej uciążliwy. Innymi słowy, konsum ent byłby
każde monofoniczne przekształcenie powyższej funkcji użyteczności opisywa­ skłonny 3 minuty dłużej jechać, aby zaoszczędzić jedną minutę na czasie
łoby równie dobrze dokonane wybory, ale ze statystycznego punktu widzenia dojścia.
szczególnie łatwo jest pracować z formą liniową. Przypuśćmy, że obserwujemy
wielu podobnych konsumentów, którzy opierając się na strukturze czasu
podróży w tę i z powrotem, na kosztach,... itd, dokonują wyboru między jazdą
* Zobacz Thom as Domenich i Daniel M cFadden, Urban Travel Demand, N orth —Holland
samochodem osobowym, a autobusem. Znane są techniki statystyczne, przy Publishing Com pany 1975.
86 UŻYTEC ZN OŚĆ DODATEK 87

Podobnie, stosunek kosztów do czasu podróży wskazuje na relację P y t a n i a


wymiany między tymi zmiennymi. W cytowanym studium, przeciętny po­
dróżujący do pracy i z powrotem wyceniał minutę czasu podróży w stosunku 1. W tekście powiedziano, że podniesienie liczby do dowolnej nieparzystej potęgi
0,0411/2,24 = 0,0183 dolara na minutę, to jest około 1,10 dolara za godzinę. jest transformacją monotoniczną. Co można powiedzieć o podniesieniu liczby do potęgi
parzystej? Czy jest to transformacja monotoniczną? (Sugestia: rozpatrz przypadek
Dla porównania, przeciętna godzinowa stawka płacy dla zbiorowości po­ m = u 2.)
dróżujących wahadłowo wynosiła w 1967 r. około 2,85 dolara. Takie 2. Które z poniższych przekształceń jest transformacją monotoniczną? (1) u =
szacunki funkcji użyteczności mogą być bardzo przydatne przy rozpat­ = 2v—\3; (2) u= — l/a2; (3) h= 1/u2; (4) u —Ino; (5) u = —e~v; (6) u = v2; (7) u —v2 dla
rywaniu, czy warto (czy też nie) dokonywać zmian w systemie transportu u>0; u = v2 dla u<0.
publicznego. N a przykład, w powyższej funkcji użyteczności jednym ze 3. Utrzymywaliśmy w tekście, że jeśli preferencje są monotoniczne, to przekątna
znaczących czynników objaśniających sposób wyboru jest czas zaangażowa­ wychodząca z początku układu powinna przeciąć każdą krzywą obojętności dokładnie
ny w przedsięwziętą jazdę. Zarząd transportu miejskiego może, ponosząc raz. Mógłbyś to udowodnić? (Wskazówka: co stałoby się, gdyby przecinała jakąś
krzywą dwa razy?)
pewne koszty, dodać więcej autobusów, aby zredukować czas podróży. Ale
4. Jaki rodzaj .preferencji jest reprezentowany przez funkcję użyteczności w postaci
czy liczba dodatkowych podróżnych zagwarantuje pokrycie zwiększonych
u(xi, x 2) = s j { x 1+ X,)? Co można powiedzieć o funkcji użyteczności u(xi , x 2) =
wydatków?. = 13*!+ 13*2?
Przy danej funkcji użyteczności i próbie konsumentów możemy przewi­ 5. Jaki rodzaj preferencji jest reprezentowany przez funkcję użyteczności w postaci
dzieć, który kónsum ent będzie jechał samochodem, a który wybierze podróż «(*!, * 2) = * i+ > /* 2 ? Czy funkcja u(*ls *2) = *i + 2xl^ / x 2+ x 2 jest monotoniczną
autobusem. Da nam to w efekcie jakieś pojęcie co do tego, czy przychody będą transformacją funkcji u(x1, x 2)l
wystarczające aby pokryć dodatkowe koszty. 6. Rozpatrz funkcję użyteczności u ( x 1, x 2) = -s/ x 1x 2. Jaki rodzaj preferencji re­
Co więcej, możemy wykorzystać krańcową stopę substytucji do oszacowa­ prezentuje ta funkcja. Czy funkcja v ( x x, x 2) = x l x 2 jest monotoniczną transformacją
nia wartości, jaką każdy konsum ent przywiązuje do zredukowania czasu funkcji u (x,, x 2)l Czy funkcja w ( x 1 x 2) = x f x \ jest monotoniczną transformacją funkcji
podróży. Widzieliśmy powyżej, że w studium M cFaddena przeciętny po­ «(*!, *2)?
dróżujący do pracy i z powrotem w 1967 r. wyceniał czas jazdy według stawki 7. Czy możecie Państwo wyjaśnić, dlaczego wzięcie pod uwagę ■monofonicznej
transformacji funkcji użyteczności nie zmienia krańcowej stopy substytucji?
1,10 dolara za godzinę. Tym samym konsum ent powinien być skłonny płacić
około 0,37 dolara, by skrócić czas podróży o 20 minut. Wielkość ta daje nam
miarę korzyści dolarowych wynikających z dostarczenia usług autobusowych
o większym natężeniu w czasie. Korzyści te muszą być porównane z kosztami, D o d a t e k
by stwierdzić, czy warto dokonać takiego posunięcia. Posiadanie ilościowej Po pierwsze, wyjaśnijmy co rozumie się pod pojęciem „użyteczność krańcowa”.
miary korzyści z całą pewnością będzie pomocne w podejmowaniu racjonal­ W teorii ekonomii, jak zawsze, termin „krańcowy” oznacza po prostu pochodną. Tak
nych decyzji w kwestii polityki transportowej. więc krańcowa użyteczność dobra ł wynosi:

MU,' 1 = lim u ( x ,+A x,1,5 x 22


7) —u(xu
v xj) 0«.(*v,
v i, *,)
2;
Ax, 0*,
Podsumowanie Ax . - 0

Zauważmy, że użyliśmy tutaj pochodnej cząstkowej, ponieważ użyteczność krań­


1. Funkcja użyteczności jest po prostu sposobem przedstawiania albo cowa dobra 1 jest liczona przy stałym poziomie dobra 2.
zwięzłego uporząkowania preferencji. Liczbowe wymiary poziomów użytecz­ Teraz możemy przeformułować przedstawione w tekście wyprowadzenie krańcowej
ności nie m ają istotnego znaczenia. ' stopy substytucji wykorzystując matematykę. Uczynimy to dwoma sposobami: pierw­
szy — używając bezpośrednio rachunku różniczkowego, i drugi — wykorzystując
2. W związku z powyższym, przy dowolnej danej, funkcja użyteczności
funkcję uwikłaną.
i dowolne monotoniczne jej przekształcenie będzie reprezentowało te same Przy pierwszym podejściu rozpatrujemy zmiany (dxt, clx2) zachowujące stałość
preferencje. użyteczności. Tak zatem chcemy, by:
3. Krańcowa stopa substytucji może być obliczona z funkcji użyteczności
poprzez formułę: M R S = A x 2 / A x 1 = —M U 1 IM U 2.
88 UŻYTECZNOŚĆ DODATEK 89

Pierwsze wyrażenie mierzy wzrost użyteczności z tytułu małych zmian dx1, a drugie one takie same. Jeśli są, wtedy te dwie funkcje użyteczności mają takie same krzywe
wzrost z tytułu małych zmian dx2. Chcemy tak dobrać te zmiany, by ogólna zmiana obojętności. Jeśli kierunek rosnących preferencji jest taki sam dla każdej funkcji
użyteczności (¿u) wynosiła zero. Rozwiązanie dla d x j d x 2 daje nam :, użyteczności, to leżące u ich podstaw preferencje muszą być takie same.
■du(x1, x 2) .
dx2 dxt PRZYKŁAD: preferencje typu Cobba— Douglasa
dxx 9u(x1, x 2) ’
Krańcowa stopa substytucji dla preferencji typu Cobba—Douglasa jest łatwa do
dx2
obliczenia za pomocą wyżej wyprowadzonej formuły.
co jest rachunkowo analogiczne do równania (4.1) w tekście. Jeśli wybierzemy formę logarytmiczną, gdzie:
Przy drugiej metodzie przyjmujemy, że krzywa obojętności jest opisywana funkcją
To znaczy, dla każdej wartości x 1 funkcja 3c2(x1) mówi nam, jaką wielkość x 2 u(xi , x 2) = c\nx1+ dinx2,
musimy osiągnąć, by dostać się na daną krzywą obojętności. Tak więc funkcja x 2(xj:) to otrzymamy:
musi spełniać tożsamość:
du(xv x2)
u( x1, x 2(x1)) = k,
9x,
gdzie k jest oznakowaniem użyteczności na badanej krzywej obojętności. MRS=-
du(x1, x 2)
Możemy różniczkować obydwie strony tej tożsamości względem x t , otrzymując:
dx2
du(xi , x 2) 9u(xi , x 2) d x 2(x1) '
-------------- J------------------------- = U . c/*i
dx x dx2 dx\ d/x2
Zauważmy, że x t pojawia się w dwu miejscach w tej tożsamości, tak więc zmieniając
x x zmienimy funkcję na dwa sposoby i musimy uwzględnić pochodną w każdym
miejscu, gdzie pojawia się x v Następnie rozwiązujemy to rówanie dla dx2(x1)ldx1
znajdując: Zauważmy, że krańcowa stopa substytucji zależy jedynie od stosunku dwu para­
du(x1, x 2) metrów.
Co będzie, jeśli wybierzemy postać potęgową, gdzie:
dx2(x1) ^ Qxl .
0xź du(x1} x 2) ’ u ( x x, x 2) = x c1 X p .

0X2 Otrzymamy wtedy:


czyli to, co otrzymaliśmy przedtem. du(xt , x 2)
Metoda oparta na funkcji uwikłanej jest nieco bardziej rygorystyczna, a metoda dx,
bezpośredniego różniczkowania prostsza przynajmniej dopóty, dopóki; nie popełnicie MRS= 1
Państwo jakiejś niedokładności. du{xi , x 2)
Przypuśćmy, że mamy monotoniczną transformację funkcji użyteczności, powiedz­ dx2
my v(xt , x 2)=f[n( x1, x 2)]. Policzmy krańcową stopę substytucji dla tej funkcji
cx\~ 1 X<2
użyteczności. Korzystając z reguły łańcucha otrzymamy:
dxi x i2~1
du 9/ dii du
dx< du 9x, 9x,
MRS= - 1, dx
dv ' cf du du
dx2 du dx2 dx2 co jest takim samym wyrażeniem, jakie otrzymaliśmy poprzednio. Rzecz jasna, wiedzie­
liście Państwo od samego początku, że monotoniczną transformacja nie mogła zmienić
ponieważ wyrażenie df/du skraca się w liczniku i mianowniku. krańcowej stopy substytucji!
Z tego widać, że M R S jest niezależna od sposobu przedstawiania użyteczności.
Powyższe rozważania dostarczają użytecznego sposobu rozpoznawania preferencji,
które są reprezentowane przez różne funkcje użyteczności: mając dwie funkcje użytecz­
ności, policzcie Państwo po prostu krańcowe stopy substytucji i zobaczcie, czy nie są
5.1. OPTYMALNY WYBÓR 91

WYBÓR

W tym rozdziale zestawimy razem zbiór budżetowy i teorię preferencji,


w celu zbadania optymalnego wyboru dokonywanego przez konsumentów.
Ekonomiczny model wyboru konsum enta głosi, jak powiedzieliśmy wcześniej, RYSUNEK 5.1. W ybór optym alny. O p tym a ln ym p o ło że n ie m ko n su m p cji je s t punkt,
że ludzie wybierają najlepszy koszyk spośród im dostępnych. Teraz możemy g d zie krz y w a o b o ję tn o ś c i je s t styczn a do lin ii budżetu.
przeformułować to stwierdzenie nadając m u bardziej profesjonalne brzmienie
powiadając, że „konsumenci wybierają ze swojego zbioru budżetowego koszyk z koszykami, na które może on sobie pozwolić — tzn. koszykami leżącymi
najbardziej pożądany” . poniżej linii budżetowej naszego konsumenta. Tak zatem koszyk (xf, x f ) jest
najlepszym koszykiem, na który stać konsumenta.
Zauważmy ważną cechę owego optymalnego koszyka: przy tym wyborze
. 5.1. Optymalny wybór krzywa obojętności jest styczna do linii budżetu. Jeśli przez moment zas­
tanowicie się Państwo nad tym, przyznacie, że tak być musi: gdyby bowiem
N a rysunku 5.1 przedstawiony jest typowy przypadek. Narysowaliśmy na krzywa obojętności nie była styczna, przecinałaby linię budżetu, a jeśli
nim również kilka krzywych obojętności konsumenta. W zbiorze budżetowym przecinałaby linię budżetu, to na linii budżetu w pobliżu punktu przecięcia
chcemy znaleźć koszyk leżący na najwyższej krzywej obojętności. Ponieważ znajdowałyby się punkty, które leżałyby powyżej krzywej obojętności, co
preferencje dobrze się zachowują i „więcej” jest bardziej pożądane niż „mniej” , oznaczałoby, że nie mogliśmy zacząć powyższego rozumowania w punkcie
możemy ograniczyć naszą analizę do koszyków dóbr, które leżą na linii optymalnym.
budżetu, i nie zajmować się tymi, które leżą poniżej. Czy ów warunek styczności rzeczywiście musi być spełniony przy optymal­
Rozpoczynamy po prostu od prawej strony linii budżetu i poruszamy się na nym wyborze? Faktycznie nie we wszystkich przypadkach jest on zachowany,
lewo. Zauważmy, że w miarę jak przesuwamy się wzdłuż linii budżetu ale w najbardziej interesujących jest spełniony. Zawsze prawdą jest jednak to,
poruszamy się w kierunku coraz wyższych krzywych obojętności. Zatrzymuje­ że w punkcie optymalnym krzywe obojętności nie mogą przecinać linii budże­
my się, gdy osiągamy najwyższą krzywą obojętności, która akurat dotyka linii tu. Kiedy zatem „nie przecinanie” implikuje styczność? Popatrzmy najpierw na
budżetowej. N a rysunku koszyk dóbr, który jest stowarzyszony z najwyższą wyjątki.
krzywą obojętności styczną do linii budżetu, jest oznaczony przez (xf, x$). ■Po pierwsze, krzywe obojętności mogą nie mieć linii stycznej, jak na
Wybór (x f, x f) jest wyborem optymalnym dla konsumenta. Zbiór koszy­ rysunku 5.2. Tutaj krzywa obojętności ma wierzchołek załamania w punkcie
ków preferowanych przez konsum enta w porównaniu z (xf, x*) — tzn. zbiór optymalnego wyboru i styczna jest tu akurat niedefiniowana, bowiem m atema­
koszyków powyżej jego krzywej obojętności — nie m a punktów wspólnych tyczna definicja styczności wymaga, by w każdym punkcie istniała tylko jedna
92 WYBÓR 5.1. O PTYM ALNY WYBÓR 93

RYSUNEK 5.3. Optim um brzegow e. O p ty m a ln a k o n su m p cja łą c z y s ię ze sp o ż y c ie m


ze ra je d n o s te k d o b ra 2. K rzyw a o b o ję tn o ś c i nie je s t styczn a do lin ii budżetu.

być pewni, że dokonaliśmy optymalnego wyboru, jeśli znaleźliśmy koszyk,


RYSUNEK 5.2. Łam ane krzywe gustów. T u taj op ty m a ln y koszyk ko n sum pcji zn a jd u je przy którym krzywa obojętności jest styczna do linii budżetu?
się w pu nkcie, g d z ie k rz y w a o b o ję tn o ś c i nie je s t sty czn a do lin ii bu dżetu (lin ia Spójrzmy na rysunek 5.4. M amy tu trzy koszyki, przy których warunek
b u dżetu p rz e c h o d z i p rz e z p u n k t z a ła m a n ia krzyw e j). styczności jest spełniony, wszystkie mają charakter wewnętrzny, ale tylko dwa
styczna. Taki przypadek jest bardziej naruszeniem reguły niż czymkolwiek
innym.
Drugi wyjątek jest bardziej interesujący. Załóżmy, że optymalny punkt
występuje tam, gdzie konsumpcja jakiegoś dobra jest równa zero, jak na
rysunku 5.3. Nachylenie krzywej obojętności i nachylenie linii budżetu są
zatem różne, ale krzywa obojętności nie przecina wcale linii budżetu. Powiada­
my, że rysunek 5.3 przedstawia optimum brzegowe, podczas gdy taki przypa--
dek, jak na rysunku 5.1, przedstawia optimum wewnętrzne.
Gdybyśmy chcieli pom inąć nasze „łamane gusta” moglibyśmy zapomnieć
0 przykładzie podanym na rysunku 5.2. Gdybyśmy zaś chcieli ograniczyć się
jedynie do optimów wewnętrznych, moglibyśmy wykreślić i drugi przykład.
Jeśli mamy optimum wewnętrzne przy gładkich krzywych obojętności, na­
chylenie krzywej obojętności i nachylenie linii budżetu muszą być takie same...,
ponieważ gdyby były różne, krzywa obojętności przecinałaby linię budżetu
1 nie znajdowalibyśmy się w punkcie optymalnym.
Znaleźliśmy więc warunek konieczny, który musi być spełniony, by wybór
był optymalny. Jeśli wybór optymalny łączy się z konsumowaniem po trochu
obydwu dóbr —- tak, że mamy do czynienia z optimum wewnętrznym — to
RYSUNEK 5.4. W ięcej niż jed en punkt styczny. T u taj m a m y trz y pu nkty styczn o ści,
krzywa obojętności koniecznie musi być styczna do linii-budżetu. Czy jednak ale je d y n ie dw a punkty op tym a ln e , tak w ię c w a ru n e k styczno ści je s t kon ie czny, ale
warunek styczności jest wystarczający, by koszyk był optymalny? Czy możemy n ie w y s ta rc z a ją c y .
94 WYBÓR 5.3. PARĘ PRZYKŁADÓW 95

z nich są optymalne. W sumie zatem, warunek styczności jest tylko warunkiem taka funkcja, która zestawia wybory optymalne — ilości pożądane — z róż­
koniecznym optymalności, ale nie jest warunkiem wystarczającym. nymi wartościami cen i dochodów.
Jest jednak jeden ważny przypadek, kiedy ten warunek jest również wystar­ Funkcję popytu zapiszemy zatem jako zależną zarówno od cen, jak i od
czający: przypadek preferencji wypukłych. W przypadku preferencji wypukłych dochodu: x 1 ( p 1, p 2, m) oraz x 2 ( p 1, p 2, m). Dla każdego różnego zestawu cen
bowiem, każdy punkt, który spełnia warunek styczności, musi być punktem i dochodów optymalnym wyborem konsumenta okaże się inna kombinacja
optymalnym. Z geometrycznego punktu widzenia jest to jasne: ponieważ wypuk­ dóbr. Różne preferencje będą prowadziły do różnych krzywych popytu;
łe krzywe obojętności muszą zakrzywiać się od linii budżetu i nie mogą zakręcić przejrzymy pokrótce parę przykładów. Naszym głównym celem w kilku
z powrotem, by dotknąć jej jeszcze raz. następnych rozdziałach jest przestudiowanie zachowania się funkcji popytu
Rysunek 5.4 pokazuje nam także, że ogólnie biorąc może istnieć więcej niż jeden — jak zmieniają się optymalne wybory, gdy zmieniają się ceny i dochody.
optymalny koszyk, który spełnia warunek krańcowej stopy substytucji (M R S ).
Jednakże wypukłość znowu implikuje ograniczenie. Jeśli krzywe obojętności są ściśle
wypukłe — nie mają żadnych płaskich odcinków — to na każdej linii budżetu istnieje 5.3. Parę przykładów
tylko jeden wybór optymalny. Chociaż można ten przypadek pokazać matematycz­
nie, to jednak jego wygląd na rysunku jest również całkiem przekonywający. Odwołajmy się do modelu wyboru konsumenta, który rozwinęliśmy w przy­
Warunek^ ż;e krańcowa stopa substytucji musi równać się nachyleniu linii kładach preferencji opisanych w rozdziale 3. Podstawowa procedura będzie taka
budżetu w każdym optimum wewnętrznym, jest graficznie oczywisty, ale jaki jest sama dla każdego przykładu: narysować krzywe obojętności i linię budżetu,
jego sens ekonomiczny? Przypomnijmy, że jedna z naszych interpretacji krań­ a następnie znaleźć punkt, w którym najwyższa krzywa obojętności dotyka linii
cowej stopy substytucji głosiła, że jest ona tą stopą wymiany, przy której budżetu.
konsument chciałby właśnie obstawać. W rzeczywistości, rynek oferuje kon­
Doskonałe substytuty
sumentowi pewną stopę wymiany ( —p j p 2) ■ — jeśli oddacie jedną jednostkę
dobra 1, możecie kupić p j p 2 jednostek dobra 2. Koszyk, przy którym kon­ Przypadek doskonałych substytutów jest przedstawiony na rysunku 5.5.
sument zechce obstawać, musi być takim koszykiem, gdzie krańcowa stopa Mamy trzy możliwe przypadki. Jeśli p 2 > p l5 to nachylenie linii budżetu jest
substytucji jest równa wspomnianej stopie wymiany, tzn.: mniejsze niż nachylenie krzywych obojętności. W takiej sytuacji optymalny
koszyk występuje wtedy, gdy konsument wydaje całe swoje pieniądze na
M R S = —— . dobro 1. Jeśli p x >Pi to konsument nabywa jedynie dobro 2. Ostatecznie, jeśli
Pi
Innym sposobem podejścia do tego zagadnienia jest wyobrażenie sobie co
stałoby się, gdyby krańcowa stopa substytucji była różna od stosunku cen.
Załóżmy na przykład, że M R S wynosi A x 2 /A x 1 = —1/2, a stosunek cen wynosi
1/1. Oznacza to, że konsument jest skłonny oddać 2 jednostki dobra 1, aby
otrzymać jedną jednostkę dobra 2 — podczas gdy rynek chce wymieniać te.
dobra na podstawie stosunku 1/1. Konsument zatem z pewnością będzie
skłonny oddać trochę dobra 1, by nabyć trochę Więcej dobra 2. Kiedykolwiek
tylko krańcowa stopa substytucji jest różna od stosunku cen, wtedy konsument
nie może znajdować się w punkcie optymalnego wyboru.

5.2. Popyt konsumpcyjny

Optymalny wybór dóbr 1 i 2 przy pewnym zestawie cen i dochodu jest


nazywany koszykiem popytu konsumenta. Mówiąc ogólnie, gdy ceny i dochody RYSUNEK 5.5. W ybór optym alny przy doskonałych substytutach. Je śli d o b ra są
zmieniają się, optymalny wybór konsumenta też się zmienia. Funkcją popytu jest d o sko n a łym i s u b s tytu ta m i, to o p ty m a ln y w y b ó r b ę dzie zazw ycza j le ż a ł na brzegu.
96 WYBÓR 5.3. PARĘ PRZYKŁADÓW 97

p x = p 2 to istnieje cały szereg optymalnych wyborów — każda ilość dóbr 1 i 2, Rozwiążmy problem optymanego wyboru algebraicznie. Wiemy, że kon­
która spełnia ograniczenie budżetowe, jest w takim przypadku optymalna. sument nabywa tę samą ilość dobra 1 i 2, niezależnie od cen. Oznaczmy tę ilość
Tak zatem funkcja popytu na dobro 1 będzie następująca: przez x. Musimy zatem spełnić ograniczenie budżetowe:

!m /p x kiedy p x < p 2\ p l x + p 2x = m.
x x = | każda liczba zawarta między 0 i m!pl kiedy p 1 = p 2l Rozwiązanie dla x daje nam optymalny wybór dobra 1 i 2:
lO kiedy p x > p 2.
m
Czy powyższe rezultaty są zgodne ze zdrowym rozsądkiem? Mówią one x 1= x 9= x . = —------ .
jedynie, że jeśli dwa dobra są doskonałymi substytutami, konsument nabędzie P l+P2
tańsze. Jeśli zaś obydwa dobra mają te same ceny, konsument nie przywiązuje Funkcja popytu przy optymalnym wyborze jest tutaj całkiem intuicyjna.
wagi do tego, które nabywa. Ponieważ dwa dobra są zawsze konsumowane razem, to tak jakby wydawać
całe pieniądze na jedno dobro, które ma cenę równą p x + p 2-
Dobra doskonale komplem entarne
Dobra neutralne i złe
Przypadek dóbr doskonale uzupełniających się jest przedstawiony na
rysunku 5.6. Zauważmy, że optymalny wybór musi zawsze leżeć na przekątnej, W przypadku dóbr neutralnych konsum ent wydaje wszystkie swoje pienią­
gdzie konsument nabywa równe ilości obydwu dóbr, niezależnie od tego jakie dze na dobra, które lubi, i nie nabywa żadnego dobra neutralnego. To samo
są ceny. W kategoriach naszego przykładu oznacza to, że ludzie posiadający zachodzi, jeśli dobro jest złe. Tak zatem, jeśli dobro 1 jest dobre, a dobro 2 jest
dwie stopy kupują buty parami*. złe, to funkcje popytu będą następujące:
m
x 1= — ,
P1
x 2 = 0.

Dobra przeliczalne

Przypuśćmy, że dobro 1 jest przeliczalne, a więc dostępne jedynie


w jednostkach całkowitych, podczas gdy dobro 2 to pieniądze do wydania
na „wszystko inne” . Jeśli konsument wybierał 1, 2, 3... jednostki dobra 1,
to implicite będzie wybierał koszyki konsumpcyjne (1, m —p x), (2, m - ~2 p A),
(3, m —3pl), i tak dalej. Możemy po prostu porównywać użyteczność
każdego z tych koszyków, by stwierdzić, który z nich ma najwyższą
użyteczność.
Alternatywnie, możemy wykorzystać analizę krzywej obojętności według
rysunku 5.7. Jak zwykle, koszyk optymalny leży na najwyższej „krzywej”
RYSUNEK 5.6. W ybór optym alny przy dobrach doskonale kom plem entarnych. Je śli obojętności. Jeśli cena dobra 1 jest bardzo wysoka, to konsum ent wybierze
do b ra są d o s k o n a le k o m p le m e n ta rn e , to ilo ś c i p o żądan e za w sze le żą na p rz e k ą t­
zero jego jednostek do konsumpcji; w miarę, jak cena spada, konsum ent uzna
nej, p o n ie w a ż o p ty m a ln y w y b ó r m a m ie js c e w ted y, gd y ay = x 2.
za optymalne spożycie jednej jednostki dobra 1. Zazwyczaj, gdy cena spada
nadal, konsument wybiera koszyk zawierający więcej niż jedną jednostkę
* Proszę się nie martwić, dalej przedstawimy bardziej zajmujące przykłady.
dobra 1.
98 WYBÓR 5.4. SZACOW ANIE FUNKCJI UŻYTECZNOŚCI 99

Preferencje Cobba— Douglasa

Załóżmy, że funkcja użyteczności ma postać funkcji Cobba— Douglasa,


u (x x, x 2) = x \ x d2. W Dodatku do tego rozdziału wykorzystujemy rachunek
pochodnych do wyprowadzenia optymalnych wyborów przy tej funkcji uży­
teczności. Okazuje się, że mają one następującą postać:
c m
A i — ,
c+ d p 1
d m
''2 c+ d p 2
A. Popyt na zero jednostek d o b ra ł B. Popyt no 1 jednostkę d o b ra ł
Powyższe funkcje popytu są bardzo często użyteczne w przykładach
RYSUNEK 5.7. Dobro przeliczaln e. W c zęści A p o p yt na d o b ro 1 w yn o si zero, algebraicznych, powinniście je Państwo zatem zapamiętać.
p o dczas gd y w c z ę ś c i B w y s tą p i po p yt na je d n ą je d n o s tk ę . Preferencje typu Cobba— Douglasa mają wygodne własności. Rozpatrzmy
frakcję dochodu, jaką „Cobb— Douglasowski” konsument wydaje na dobro 1.
Preferencje w klęsłe Jeśli konsumuje x x dobra 1, to w ydajep xx x, co stanowi p xx xlm część ogólnego
dochodu. Podstawiając funkcję popytu dla x x otrzymujemy:
Rozpatrzmy sytuację przedstawioną na rysunku 5.8. Czy X jest wyborem
optymalnym? Nie! W ybór optymalny przy tego rodzaju preferencjach zawsze Pix i Pi c m c
zmierza do wyboru brzegowego, jak na przykład koszyk Z. Zastanówmy się, m m c+ d p h c+ d
co oznaczają preferencje niewypukłe. Jeśli macie Państwo pieniądze na zakup Podobnie, udział wydatków na dobro 2 wynosi d/(c+d). Tak zatem
lodów i oliwek, a nie lubicie jeść ich razem, to wydacie całe swoje pieniądze na konsument o preferencjach typu Cobba— Douglasa zawsze wydaje stałą część
jedno albo na drugie dobro. swojego dochodu na każde dobro. Wielkość udziału jest określana przez
wykładnik potęgi w funkcji Cobba—Douglasa.
Właśnie z powyższego powodu wygodnie jest posługiwać się funkcją
użyteczności typu Cobba— Douglasa, w której to wykładniki potęgi sumują się
do .1. Jeśli u ( x x, x 2) — x ax x 2~a, to możemy natychmiast interpretować a jako
część dochodu wydanego na dobro 1. Dlatego też preferencje Cobba— Dougla­
sa zapisujemy zazwyczaj w takiej właśnie postaci.

5.4. Szacowanie funkcji użyteczności

Przedstawiliśmy zatem kilka różnych form preferencji i funkcji użyteczno­


ści oraz omówiliśmy rodzaje zachowań popytu generowane przez te preferen­
cje. W rzeczywistym świecie jednak musimy zazwyczaj pracować w odwrot­
nej kolejności: obserwujemy zachowanie się popytu, a problemem do roz­
wiązania jest określenie, jaki rodzaj preferencji generuje owe obserwowalne
zachowania.
RYSUNEK 5.8. W ybór optym alny przy preferencjach wklęsłych. P unkt b rz e g o w y Z , Przypuśćmy na przykład, że obserwujemy wybory konsumenta w kilku
a nie w e w n ę trz n y pu n kt s ty c z n o ś c i X, je s t w y b o re m o p tym a ln ym , p o n ie w a ż Z leży różnych punktach czasu i przy różnych poziomach dochodu. Konkretny
na w y ż s z e j k rz y w e j o b o ję tn o ści.
100 WYBÓR 5.5. IMPLIKACJE WARUNKU DLA MRS 101

TABLICA 5.1. Dane opisujące zachow anie się konsumpcji.


Szacowana użyteczność takiego koszyka wynosi:
U żyte­
Rok Pi P2 m *2 si s2 czno ść «(*!, jc2) = 251/4503/4«4 2 .
1 1 1 100 25 75 0,25 0,75 27,7 Oznacza to, że nowa polityka podatkow a poprawiłaby położenie kon­
2 1 2 100 24 38 0,24 0,76 17,5
sumenta w porównaniu z okresem 6, ale pogorszyłaby je w porównaniu do
3 2 1 100 13 74 0,26 0,74 27,1
2 200 48 76 0,24 0,76 28,4
sytuacji, w jakiej się znajdował w okresie 5. W ten sposób, możemy wykorzys­
4 1
5 2 1 200 25 150 0,25 0,75 45,1 tać obserwowane wybory do oceny konsekwencji ponoszonych przez kon­
6 1 4 400 100 75 0,25 0,75 28,6 sumenta w wyniku wprowadzenia proponowanej polityki.
7 4 1 400 24 304 0,24 0,76 75,0 Ponieważ jest to ważna idea, przyjrzyjmy się logice sprawy jeszcze jeden
raz. Posiadając pewne obserwacje o zachowaniu się konsum enta w sytuacji
przykład jest przytoczony w tablicy 5.1. Jest to tablica popytu na dwa dobra wyboru, staramy się określić, co — jeśli w ogóle cokolwiek — jest m ak­
przy różnych poziomach cen i dochodów, które przeważały w różnych latach. symalizowane. Gdy już mamy jakiś pogląd na tę kwestię, możemy mieć
Obliczyliśmy również udział wydatków na każde dobro w każdym roku, podstawę zarówno do przewidywania zmian zachowań w nowej sytuacji, jak
wykorzystując formuły .sy = p 1 x 1/m oraz s 2 = p 2 x 2 /m. i do oceny proponowanych zmian w otoczeniu ekonomicznym.
Udziały wydatków w dochodzie na poszczególne dobra są, w przytoczo­ Rzecz jasna opisaliśmy bardzo prostą sytuację. W rzeczywistości zazwyczaj
nych danych, relatywnie stałe. Występują małe wahania z obserwacji na nie mamy szczegółowych danych o indywidualnych wyborach konsumenckich.
obserwację, ale nie są najprawdopodobniej na tyle duże, by przywiązywać do Często jednak mamy dane o grupach jednostek — nastolatkach, średnio­
nich jakieś znaczenie. Przeciętny udział wydatków na dobro 1 wynosi 1/4, zamożnych gospodarstwach domowych, ludziach starszych itd. Grupy te mogą
a analogiczny udział dla dobra 2 wynosi około 3/4. Wydaje się, że funkcja wykazywać różne preferencje wobec różnych dóbr, co znajduje odzwiercied­
użyteczności w postaci u (x 1} x 2) = x \ ,Ą x l IĄ całkiem dobrze pasuje do powyż­ lenie w stukturze ich wydatków konsumpcyjnych. Możemy szacować funkcję
szych danych. To znaczy, funkcja użyteczności tej postaci będzie generowała użyteczności, która opisuje ich strukturę konsumpcji i potem wykorzystać
teoretyczne wybory, które będą bardzo bliskie obserwowanym dokonanym oszacowane funkcje do przewidywania popytu i oceny propozycji polityki
wyborom. Dla wygody obliczyliśmy użyteczności związane z każdą obserwa­ gospodarczej.
cją, wykorzystując oszacowaną funkcję użyteczności. W prostym wyżej opisanym przykładzie było widoczne, że udziały w do­
Na tyle, na ile możemy coś powiedzieć na podstawie obserwowanego chodzie były relatywnie stałe, a zatem funkcja użyteczności typu Cobba—D ou­
zachowania, wygląda na to jakby konsument maksymalizował funkcję glasa daje całkiem dobre dopasowania. W innych przypadkach odpowiedniej­
x i/4 x 3/4 Oczywiście równie dobrze może się zdarzyć, że dalsze obserwacje sze byłyby bardziej skomplikowane postaci funkcji użyteczności. Obliczenia
zachowań konsum enta skłoniłyby nas do odrzucenia tej hipotezy. D opasow a­ mogłyby stać się jednak mniej jasne i moglibyśmy potrzebować kom putera do
nie do modelu optymalizacyjnego jest jednak całkiem dobre, gdy bazujemy na dokonania estymacji, ale treść idei odnośnie procedury pozostałaby ta sama.
posiadanych tu informacjach.
Płyną stąd bardzo ważne implikacje, ponieważ możemy wykorzystać ową
„dopasowaną” funkcję użyteczności do oceny wpływu proponowanych zmian 5.5. Implikacje warunku dla MRS
polityki. Przypuśćmy na przykład, że rząd rozpatrywał nałożenie systemu
podatków, których wynikiem byłyby ceny dla konsum enta (2,, 3) przy jego W ostatnim paragrafie prześledziliśmy ważną sugestię, zgodnie z którą
dochodzie wynoszącym 200. Zgodnie z naszymi oszacowaniami, koszyk popy­ obserwacja popytu dostarcza nam istotnych informacji o preferencjach leżą­
tu przy takich cenach obejmowałby: ' cych u podstaw i generujących te zachowania. Przy wystarczającej liczbie
obserwacji wyborów dokonywanych przez konsum enta często będzie możliwe
szacowanie funkcji użyteczności generującej te wybory.
Jednak nawet obserwacja jednego wyboru dokonanego przez konsum enta
przy jednym zestawie cen pozwoli nam poczynić pewne użyteczne spostrzeże­
nia w kwestii, jak użyteczność konsum enta się zmieni, kiedy zmieni się
konsumpcja. Zobaczmy jak to działa.
102 W YBÓR 5.6. STANOW IENIE PODATKÓW 103

Na rynkach dobrze zorganizowanych z reguły każdy napotyka w przy­ od aktualnie ofero\yanego na rynku. Wpiszcie mnie prędko na 1000 udziałów!
bliżeniu te same ceny dóbr. Weźmy na przykład dwa dobra, jak masło i mleko. (I kilka funtów masła.)
Jeśli każdy napotyka te same ceny na masło i mleko, każdy optymalizuje swoje Ceny rynkowe pokazują, że pierwsza maszyna nie jest zyskowna: wytwarza
zachowanie i każdy znajduje się w obszarze rozwiązania wewnętrznego..:, to 2 dolary masła zużywając 3 dolary mleka. Stwierdzenie, że nie jest zyskowna, to
każdy musi wykazywać tę samą krańcową stopę substytucji między masłem inny sposób powiedzenia, że ludzie cenią nakłady bardziej od wyników. Druga
i mlekiem. W ynika to bezpośrednio z analizy dokonanej powyżej. Rynek maszyna produkuje mleko warte 3 dolary zużywając masła za jedyne 2 dolary. Ta
oferuje każdemu tę samą stopę wymiany między masłem i mlekiem i każdy maszyna jest zyskowna, ponieważ ludzie wyżej cenią wyniki niż nakłady. Sedno leży
dopóty dostosowuje swoją konsumpcję dóbr, dopóki jego własna „wewnętrz­ w tym, że ceny mogą być użyte do wartościowania propozycji polityki
n a” krańcowa ocena owych dwu dóbr nie zrówna się z rynkową „zewnętrzną” gospodarczej, mających na celu dokonanie zmian w konsumpcji, ponieważ mierzą
ich oceną. stopę, według której ludzie są akurat skłonni wymieniać jedno dobro na inne. To, że
Co ciekawe, powyższa reguła nie zależy od dochodów i gustów. Ludzie ceny nie są dowolnymi liczbami, ale odzwierciedlają graniczne wartości, jakie nadają
mogą oceniać globalną konsumpcję obydwu dóbr bardzo różnie. Niektórzy rzeczom, jest jedną z bardziej fundamentalnych i ważnych idei w teorii ekonomii.
mogą spożywać wiele masła i mało mleka, a inni odwrotnie. Niektórzy bogaci Jeśli obserwujemy jeden wybór przy jednym zestawie cen otrzymujemy
ludzie mogą konsumować dużo masła i dużo mleka, gdy inni mogą spożywać M R S w jednym punkcie konsumpcyjnym. Jeśli ceny się zmienią i zaobser­
niewiele obydwń dóbr. Niemniej jednak, każdy, kto konsumuje powyższe dwa wujemy inny wybór, otrzymamy inną M R S. W miarę jak obserwujemy więcej
dobra, musi mieć tę samą krańcową stopę< substytucji. Każdy, kto konsumuje wyborów, dowiadujemy się więcej o kształcie leżących u ich podstaw preferen­
dobra, musi zgodzić się co do tego, ile jest warte jedno z nich w kategoriach cji, które mogły wygenerować zaobserwowane zachowania w sytuacji wyboru.
drugiego: jak dużo jednego dobra będą skłonni poświęcić, aby otrzymać nieco
więcej innego.
Fakt, że stosunki cen mierzą krańcową stopę substytucji jest bardzo ważny, 5.6. Stanowienie podatków
znaczy to bowiem, że mamy sposób wartościowania możliwych zmian w ko­
szykach konsumpcji. Przypuśćmy na przykład, że cena mleka wynosi 1 dolara Już ten mały wycinek teorii konsumenta, który przedyskutowaliśmy do tej
za kwartę, a cena masła — 2 dolary za funt. Krańcowa stopa substytucji dla pory, może być wykorzystany do wyprowadzenia ważnych i interesujących
wszystkich konsumujących mleko i masło musi zatem wynosić 2: muszą oni konkluzji. Niżej przedstawiamy drobny przykład opisujący wybór między
otrzymać 2 kwarty mleka, by skompensować sobie rezygnację z 1 funta masła. dwoma rodzajami podatków. Widzieliśmy, że podatek ilościowy jest nakładany
Ewentualnie odwrotnie, muszą otrzymać 1 funt masła, by było im warto na ilość konsumowanych dóbr, tak jak podatek benzynowy w wysokości 15
zrezygnować z 2 kwart mleka. Stąd każdy, kto konsumuje obydwa dobra, centów za litr. Podatek dochodowy jest zaś podatkiem nakładanym na do­
będzie oceniał w ten sam sposób krańcową zmianę w konsumpcji. chody. Czy lepiej jest podnieść podatek ilościowy czy dochodowy, jeśli rząd
Teraz przypuśćmy, że jakiś wynalazca odkrywa nowy sposób zamiany chce podnieść swoje dochody o jakąś sumę? Odwołajmy się do tego, czego już
mleka w masło: z każdych trzech kwart mleka wlanych do maszyny otrzymali­ się nauczyliśmy, by odpowiedzieć na powyższe pytanie.
byśmy 1 funt masła, bez żadnych użytecznych produktów ubocznych. Powstaje Najpierw przeanalizujmy nałożenie podatku ilościowego. Załóżmy, że
pytanie: czy istnieje rynek na takie urządzenie? Odpowiedź: przedsiębiorczy oryginalne ograniczenie budżetowe wynosi:
kapitaliści z pewnością nie będą wydeptywać ścieżek do jego drzwi. Przecież
p 1 x 1 + p 2 x 2 = m.
wszyscy już znajdują się w punkcie, gdzie skłonni są właśnie wymieniać
2 kwarty mleka na jeden funt masła; dlaczego więc mieliby być skłonni Jakie będzie ograniczenie budżetowe, jeśli obłożymy konsumpcję dobra 1
wymieniać 3 kwarty mleka na jeden funt masła? Oczywiście odpowiedź brzmi, stawką podatkową t l Odpowiedź jest prosta. Z punktu widzenia konsumenta
że nie podjęliby takiej wymiany; ten wynalazek nic nie jest wart. jest tak, jakby cena dobra 1 wzrosła akurat o t. Tak więc nowe ograniczenie
Jednakże, co by się stało, gdyby nasz wynalazca potrafił odwrócić bieg budżetowe ma postać:
i mógłby otrzymać 3 kwarty mleka roztrzepując jeden funt masła? Istnieje
(p 1 + t ) x l + p 2 x 2 = m . (5.1)
rynek na taką maszynę? Odpowiedź brzmi: tak! Rynkowe ceny mleka i masła
mówią nam, że ludzie ledwo są skłonni wymieniać jeden funt masła na dwie Dlatego też podatek ilościowy powiększa cenę postrzeganą przez kon­
kwarty mleka. Otrzymanie 3 kwart mleka za funt masła jest lepszym targiem sumenta. Rysunek 5.9 przedstawia przykład, jak taka zmiana ceny mogłaby
104 WYBÓR 5.6. STANOW IENIE PODATKÓW 105

sprawdzenie tego jest wstawienie (xf , x f) do ograniczenia budżetowego


w warunkach podatku dochodowego i zobaczenie, czy jest ono spełnione.
Czy prawdą jest, że:
’ . P\X* + p 2 x * ~ m — t xf ?
Tak, ograniczenie to jest spełnione, ponieważ stanowi ono jedynie rearan-
żację równania (5.2), o którym wiemy, że jest prawdziwe
Z tego wynika, że (xf , x f) leży na linii ograniczenia budżetowego w warun­
kach podatku dochodowego: jest to jakiś dostępny dla konsumenta wybór.
Czy jednak jest to wybór optymalny? Łatwo zauważyć, że odpowiedź brzmi:
nie. W punkcie (xf, xf ) krańcowa stopa substytucji wynosi —{Px + t)lp2.
Podatek dochodowy tymczasem pozwala nam wymieniać według stopy
—{Pi)/p2- Tak więc linia budżetu przecina krzywą obojętności w punkcie
(xf, xf), co implikuje, że na linii budżetu znajduje się jakiś punkt, który będzie
preferowany w porównaniu z (x*, x 2).
Dlatego też podatek dochodowy jest zdecydowanie lepszy od podatku
ilościowego w tym sensie, że można dzięki niemu przejąć od konsumenta taką
samą wartość dochodów i pozostawić go na wyższej krzywej obojętności niż
RYSUNEK 5.9. P odatek d o c h o d o w y a ilo ś c io w y . Tutaj ro z p a tru je m y po date k przy podatku ilościowym.
ilo ścio w y, który przynosi do chody budżetu R, i podatek dochodow y, któ ry przynosi Ten sympatyczny wniosek jest wart zapamiętania, ale trzeba także rozu­
takie sam e dochody. K onsu m ent bę dzie z n a jd o w a ł się w lepsze j sytua cji w w a ru n ­ mieć ograniczenia tego rozwiązania. Po pierwsze, stosuje się ono tylko do
kach podatku d o chodo w ego , p o n ie w a ż m oże w ted y w yb ra ć pu nkt leżący na jednego konsumenta. Argumentacja wykazała, że dla każdego danego kon­
w y ż s z e j k rzyw e j ob o ję tn o ś c i.
sumenta istnieje podatek dochodowy, który przynosi budżetowi z tytułu
opodatkowania tego konsumenta tyle samo pieniędzy, jak podatek od ilości,
wpłynąć na popyt. N a tym etapie nie wiemy na pewno, czy taki podatek a pozostawia go w lepszym położeniu. Jest jednak pewne „ale” — rozmiar
podniesie, czy obniży spożycie dobra 1, chociaż przypuszczenie wstępne mówi,
podatku dochodowego zazwyczaj będzie się różnić między osobami. Jednolity
że obniży. Którakolwiek możliwość ma miejsce, wiemy z pewnością, że nowy podatek dochodowy dla wszystkich konsumentów jest zatem nie koniecznie
optymalny wybór (x'j:, xf), musi spełniać ograniczenie budżetowe: lepszy od jednolitego ilościowego podatku nałożonego na wszystkich kon­
(Pi + t ) x f + p 2 x% = m. (5.2) sumentów (pomyślmy o przypadku, gdy jakiś konsument w ogóle nie spożywa
dobra i — taka osoba z pewnością będzie wolała podatek ilościowy od
Dochody otrzymane dzięki temu podatkowi wynoszą R* = t xf . jednolitego dochodowego).
Rozpatrzmy teraz podatek dochodowy, który przynosi tę samą wielkość Po drugie założyliśmy, że gdy nałożymy podatek na dochód, to dochód
dochodu. Ograniczenie budżetowe przybierze postać: konsumenta nie ulega zmianie. Założyliśmy też, że podatek dochodowy jest
p 1 x 1 + p 2 x 2 = m —R* zazwyczaj podatkiem ryczałtowym — zmieniającym jedynie ilość pieniędzy,
którą konsument ma do wydania, ale nie wpływającym na wybory, jakie musi
albo podstawiając w miejsce R *: ' . czynić. Jest to założenie nieprawdopodobne. Jeśli dochód jest zarabiany przez
konsumenta możemy oczekiwać, że opodatkowanie będzie zniechęcało go do
p 1 x 1 + p 2 x 2 = m — tx*.
zarabiania, tak że dochód po opodatkowaniu mógłby nawet spaść bardziej niż
Jak biegnie powyższa linia budżetowa na rysunku.5.9? Łatwo zauważyć, że wynosi suma zabrana przez podatek.
ma ona takie samo nachylenie, jak oryginalna linia budżetowa' { —p 1 /p2), ale Po trzecie, pominęliśmy zupełnie reakcję podaży na podatek. Pokazaliśmy,
jest problem z określeniem jej lokalizacji. Jak się okazuje, linia budżetowa przy jak popyt reaguje na zmiany podatków, ale podaż zareaguje również, a analiza
podatku dochodowym musi przejść przez punkt (x-i, xf). Sposobem na kompleksowa powinna wziąć pod uwagę także te zmiany.
106 WYBÓR DODATEK 107

Podsumowanie Po pierwsze, generalnie będziemy chcieli przedstawiać preferencje konsumenta


przez funkcje użyteczności u(xx, x 2). Jak widzieliśmy w rozdziale 4, nie jest to zbyt
1. Optymalnym wyborem konsumenta jest ten koszyk konsumenckiego restryktywne założenie; większość dobrze —zachowujących się preferencji może być
opisana funkcjami użyteczności.
zbioru budżetowego, który leży na najwyższej krzywej obojętności. Pięrwszą rzeczą, jaką trzeba zauważyć jest to, że już wiemy jak rozwiązać problem
2. Typowy optymalny koszyk będzie charakteryzowany przez warunek optymalnego wyboru. Musimy zebrać razem fakty, które już poznaliśmy w poprzednich
równości nachylenia krzywej obojętności (krańcowa stopa substytucji) z na­ rozdziałach. Wiemy z niniejszego rozdziału, że optymalny wybór (xx, x 2) musi spełniać
chyleniem linii budżetowej. warunek:
3. Zaobserwowanie kilku wyborów dokonanych przez konsumenta umoż­ M R S ( x l t x 2) = - — (5.3)
liwia oszacowanie funkcji, która generuje ten rodzaj zachowań. Taka funkcja P2

użyteczności może być użyta do przewidywania przyszłych wyborów i szaco­ i widzieliśmy w Dodatku do rozdziału 4, że M R S może być wyrażona jako ujemny
wania, jaką użyteczność mają dla konsumenta nowe posunięcia polityki stosunek pochodnych funkcji użyteczności. Po podstawieniu i skreśleniu znaków
ujemnych otrzymamy:
ekonomicznej.
4. Jeśli każdy napotyka te same ceny dóbr, to każdy będzie miał taką samą du(xi, x 2)/dxx p x
krańcową stopę substytucji i tym samym będzie skłonny wymieniać dwa dobra du(xx, x 2)ldx2 p 2
w ten sam sposób. Z rozdziału 2 wiemy, że optymalny wybór musi także spełniać ograniczenie budżetowe:
p l x i +p2x 2 = m. (5.5)
Uzyskujemy wten sposóbdwa równania — warunek dlakrańcowejstopy sub­
P y t a n i a stytucji (MRS) orazograniczenie budżetowe — i dwie niewiadome x xoraz x 2.
Wszystko co musimy zrobić, aby znaleźć optymalne wybory x x oraz x 2jako funkcję cen
1. Jaka jest funkcja popytu na dobro 2, jeśli dwa dobra są doskonałymi sub­ i dochodów, to rozwiązać owe dwa równania. Jest wiele sposobów rozwiązywania dwu
stytutami? równań z dwiema niewiadomymi. Jednym z nich — który zawsze działa, chociaż nie
2. Przypuśćmy, że krzywe obojętności są opisane za pomocą linii prostych o na­ zawsze musi być najprostszy — jest rozwiązanie ograniczeń budżetowych dla jednego
chyleniu —b. Jak będzie wyglądał optymalny wybór konsumenta przy danych arbitral­ wyboru i podstawienie tego do warunku dla MRS.
nie cenach p x, p 2 i dochodzie m? (;■ Po przepisaniu ograniczenia budżetowego otrzymamy:
3. Załóżmy, że konsument zawsze spożywa 2 łyżeczki cukru z każdą filiżanką kawy. m p,
Jeśli cena cukru wynosi p x za łyżeczkę cukru, a cena kawy — p 2 za filiżankę x 2 = --------- X l, (5.6)
i konsument ma m dolarów do wydania na kawę i cukier, to ile obu dóbr będzie chciał Pi Pi
nabyć? a podstawiając powyższe wyrażenie do równania (5.4) otrzymujemy:
4. Załóżmy, że macie Państwo wysoce niewypukłe preferencje odnośnie lodów
i oliwek, tak jak te podane w tekście, i że napotykacie ceny p x, p 2, a macie m dolarów du[xx, m/p2- ( p 1/p2) x 1]/dx1 ^ p x
do wydania. Wymieńcie wybory odpowiadające optymalnym koszykom konsumpcji. du[xx, m/p2- ( p j p 2) x i]/dx2 p 2
5. Jeśli konsument ma funkcję użyteczności u(xx, x 2) = x xx 2, jaką część swoich Powyższe, wyglądające dość przerażająco, wyrażenie ma jedną tylko nieznaną
dochodów wyda na dobro 2? zmienną x x i może być zazwyczaj rozwiązane dla x x przy danych ( px, p 2, m). Potem
6. Przy jakiego rodzaju preferencjach konsument będzie miał się równie dobrze ograniczenie budżetowe prowadzi do rozwiązania dla x 2 jako funkcji cen i dochodu.
wobec podatku ilościowego, jak i dochodowego? Możemy także wyprowadzić rozwiązanie problemu maksymalizacji użyteczności
w bardziej systematyczny sposób, korzystając z warunków rachunku różniczkowego na
maksimum. Aby to osiągnąć zapiszmy najpierw problem maksymalizacji użyteczności
jako problem'maksymalizacji warunkowej:
D o d a t e k
maxu( xx, x 2),
x t, x 2

Umiejętność rozwiązywania problemu maksymalizacji preferencji i posługiwania się przy p xx x+ p 2x 2 = m.


algebraicznymi przykładami rzeczywistych funkcji popytu jest bardzo przydatna. Robi­
liśmy to w tekście dla takich prostych sytuacji, jak doskonałe substytuty i dobra W problemie tym pytamy o wybór takich wartości x x, x 2, które spełniają dwie
doskonale się uzupełniające. W niniejszym Dodatku zobaczymy, jak postępować w bar­ rzeczy: po pierwsze muszą spełniać ograniczenia i po drugie nadają większą wartość
dziej ogólnych przypadkach. • . u(xx, x 2) niż jakiekolwiek inne wartości x x, x 2, które spełniają ograniczenia.
108 WYBÓR DODATEK 109

Istnieją dwie drogi prowadzące do rozwiązania tego rodzaju problemu. Pierwszy Nowa zmienna X nazywa się mnożnikiem Lagrange'a, jest bowiem mnożona przez
sposób polega na rozwiązaniu ograniczenia ze względu na jedną zmienną, a następnie ograniczenie. Twierdzenie Lagrange'a mówi, że optymalny wybór (x*, x f) musi
podstawieniu tego do funkcji kryterium. spełniać trzy warunki pierwszego rzędu:
Na przykład, dla każdej dowolnej danej wartości x x, wielkość x 2, którą po­
trzebujemy by spełnić ograniczenie budżetowe, jest dana przez funkcję liniową: dL du(xf, xf)
—2 p x = 0 ,
m p, dxx dxx
•x2O i ) = ----------* i- (5-7)
P2 P2 dL du(xf, xf)
-Xp2= 0,
Teraz podstawiamy x 2 (xx) w miejsce x 2 do funkcji użyteczności, by otrzymać nie 0X2 0X2
warunkowy problem maksymalizacyjny:
dL
=P i x *+P2x 2~-m =0.
max u[xx, m/p2- ( p 1/p2) x i].
,Yj
O powyższych trzech równaniach można powiedzieć parę interesujących rzeczy. Po
Powyższe wyrażenie jest nie warunkowym problemem maksymalizacyjnym, ponie­ pierwsze, zauważmy, że są to po prostu pochodne łagranżanu ze względu na x x, x 2 oraz
waż wykorzystaliśmy funkcję x 2(xx) by zapewnić, że wartość x 2 zawsze spełni ograni­ X przyrównane za każdym razem do zera. Ostatnia pochodna ze względu na X okazuje
czenie budżetowe, niezależnie od tego, jaka będzie wartość x x. się po prostu ograniczeniem budżetowym. Po drugie, mamy teraz trzy równania
Ten rodzaj problemu możemy rozwiązać po prostu różniczkując powyższe wyraże­ o trzech niewiadomych x x, x 2 oraz X. Mamy więc szansę na rozwiązanie x l5 x2
nie ze względu na x x i przyrównując pochodną do zera w znany sposób. Ta procedura w kategoriach p x, p 2 i m.
daje nam warunek pierwszego rzędu, w postaci: Dowód twierdzenia Lagrange’a można znaleźć w każdym zaawansowanym pod­
ręczniku matematyki. Twierdzenie wykorzystuje się szeroko w programach nauczania
du[xx, x 2(xx)] 1
, du[xx, x 2(xx)] dx2
— ekonomii na poziomie dla zaawansowanych, ale do naszych celów wystarczy, jeśli
i 2 1 będziemy je znali oraz wiedzieli jak je wykorzystać.
W naszym szczególnym przypadku, warto zauważyć, że jeśli podzielimy pierwszy
Tutaj pierwszy człon wyraża bezpośredni wpływ wzrostu x x na wzrost użyteczności. warunek przez drugi otrzymamy wyrażenie:
Drugie wyrażenie składa się z dwu części: stopy wzrostu użyteczności, gdy rośnie x 2,
du/dx2 razy dx2/ dxl , a więc wielkość przyrostu x 2, gdy rośnie x x, by zachować 0 u ( x l!, X |) /0 X 1 px
spełnienie równania budżetu. Możemy zróżniczkować równanie (5.7), by znaleźć tę 5u(xf, x 2)jdx2 p2
ostatnią pochodną:
^ f 2 = _ Pi : które mówi po prostu, że M R S musi równać się stosunkowi cen, tak jak poprzednio.
d*i P2 Ograniczenie budżetowe daje nam drugie równanie, a więc jesteśmy z powrotem przy
dwu równaniach i dwu niewiadomych.
Po podstawieniu powyższego wyrażenia do (5.8) otrzymamy:
du(xf, x f)/0 x x __px
PRZYKŁAD: funkcja popytu typu Cobba— Douglasa
du(xf, x f)/0 x 2 p 2
z czego wynika, że krańcowa stopa substytucji między x x i x2 musi równać się W rozdziale 4 wprowadziliśmy funkcję użyteczności typu Cobba—Douglasa:
stosunkowi cen w punkcie optymalnego wyboru (x *, xf). Jest to dokładnie ten sam
u(xx, x2) —x xx 2.
warunek, który wyprowadziliśmy wyżej: nachylenie krzywych obojętności musi równać
się nachyleniu linii budżetu. Ponieważ funkcje użyteczności są też definiowane w postaci przekształcenia mono-
Oczywiście optymalny wybór musi także spełniać ograniczenie budżetowe tonicznego, wygodnie będzie posługiwać się logarytmem powyższego wyrażenia:
p xx f + p 2x f = m, co znowu daje nam dwa równania dla dwu niewiadomych.
Drugim sposobem rozwiązania tego problemu jest metoda mnożników Lagrange’a. ln u(xx, x 2) —clnxx + dlnx2.
W metodzie tej zaczynamy od zdefiniowania funkcji pomocniczej zwanej Lagran- Znajdźmy funkcję popytu na x l5 x 2 przy funkcji użyteczności typu Cobba—Dou­
gianem, albo bardziej po polsku — lagranżanem*: glasa. Problem, który chcemy rozwiązać to:
L —u(xx, x 2) —X(pxx x+ p 2x 2 —m).
max c lnx x+ d lnx2.
A'j, X 2

* Myślę, że profesor J'. Miodek zgodziłby się, że nie ma większego sensu pisać „lagran-
przy zachowaniu warunku: p xx x+ p 2x 2—m.
gian” , tak jak i nie piszemy już „m anager” — przyp. tłum. '
110 W YBÓR DODATEK 111

Istnieją przynajmniej trzy metody rozwiązania tego problemu. Jedna to po prostu Otrzymaliśmy więc funkcje popytu na dwa dobra, które — szczęśliwie — są takie
zapisanie warunku dla krańcowej stopy substytucji i ograniczenia budżetowego. Wyko­ same, jak wyprowadzone wcześniej inną metodą. Przejdźmy teraz do metody Lagran­
rzystując wyrażenie na M R S wyprowadzone w rozdziale 4, możemy zapisać: ge'a. Zbudujmy lagranżan:
cx2 _ Pi L = c \n x l + dlnx2—X(plx 1+p2x 2—m)
dxx p 2 ’ i zróżniczkujmy go, by otrzymać warunki pierwszego rzędu:
p ix l +p 2x 2 = m. d L c
— = Ap = 0 ,
Mamy tu dwa równania i dwie niewiadome, które mogą być rozwiązane dla 0X-L Xjl
optymalnego wyboru x x oraz x 2. Jednym, ze sposobów jest podstawienie drugiego
równania do pierwszego: . _0T = _d , = 0,
Xp2
9x2 x 2
c(m/p2- x ip j p 2 px
dx i p2 al
— = P ix l +p 2x 2—m = 0.
Po wymnożeniu na krzyż otrzymamy:
; c(m —x ip 1) = dp1x i . Teraz mała sztuczka, by powyższy układ rozwiązać! Najlepszym sposobem pos­
tępowania jest rozwiązanie najpierw X, a potem x x oraz x2. Przekształcamy zatem
Po przekształceniach otrzymujemy: i mnożymy na krzyż dwa pierwsze równania, otrzymując:
cm = (c + d) p1x 1 c = Xpxx x,
albo d=Xp2x 2.
c m Równania te aż.się proszą, by dodać je stronami: .
l- c+ d p x'
c + d=Xp1x 1+ Xp2x 2 = Xm, .
Jest to funkcja popytu na x v Aby znaleźć funkcję popytu na x2 podstawiamy
powyższe wyrażenie do ograniczenia budżetowego, otrzymując: co daje nam:

m px c m d m
p2 p2 c+ d p x c+ d p2 m

Drugim sposobem jest podstawienie ograniczenia budżetowego do problemu Wyrażenie to podstawiamy znowu do pierwszych dwu równań i rozwiązujemy dla
maksymalizacji przedstawionego na początku. Jeśli tak postąpimy, nasz problem x x oraz x2, by otrzymać:
zamieni się w: c m
max [c\nxl + d\n(m/p2—x 1p j p 2)]. 1 c + d pp
d m
Dla tego problemu warunek pierwszego stopnia ma postać:
2 c+ d p2
^=o. dokładnie tak, jak przedtem.
Xi m - p ix l p 2
Odrobina algebry, którą powinniście Państwo zastosować(!) daje nam roz­
wiązanie:
c m
c+ d px
Podstawiwszy to z powrotem do ograniczenia budżetowego x 2= mlp2—x ip llp2
znajdujemy:
6.1. DOBRA NORMALNE I POŚLEDNIE 113

6.1. Dobra normalne i poślednie

Zaczynamy od rozpatrzenia, jak zmienia się popyt konsumenta na dobra,


gdy zmienia się dochód. Chcemy wiedzieć, jaki jest stosunek optymalnego
wyboru przy jednym dochodzie do optymalnego wyboru przy innym poziomie
dochodu. W czasie tego ćwiczenia będziemy utrzymywali ceny na stałym
poziomie i sprawdzali jedynie zmiany popytu spowodowane zmianami do­
POPYT chodu.
Wiemy już, jak wzrost dochodu pieniężnego wpływa na linię budżetu, gdy
ceny są stałe — linia ta ulega równoległemu przesunięciu na zewnątrz. Jak
zatem to określa popyt?

W poprzednim rozdziale przedstawiliśmy podstawowy model wyboru kon­


sumenta: pokazaliśmy, jak maksymalizowanie użyteczności przy ogranicze­
niach budżetowych prowadzi do optymalnych wyborów. Widzieliśmy, że
optymalne wybory konsumenta zależą od dochodów konsumenta i cen dóbr.
Wypracowaliśmy także kilka przykładów, żeby zobaczyć, jak wyglądają op­
tymalne wybory dla niektórych prostych rodzajów preferencji.
Funkcja popytu konsumenta przedstawia optymalne ilości każdego z dóbr
jako funkcję cen i dochodu posiadanego przez konsumenta. Funkcję popytu
zapisujemy jako:
* x = x i ( P i , P 2 ’ rn),
x i = x 2 ( p x, p 2 ,m ).

Lewa strona każdego z równań wyraża ilości, na które zgłoszony jest


popyt. Prawa strona każdego z równań jest funkcją wiążącą ceny i dochód
z tymi ilościami. RYSUNEK 6.1. Dobra norm alne. P opyt na oba d o b ra w zra sta , kie d y ro śn ie dochód,
o b ydw a d o b ra są zate m no rm a ln e .
W tym rozdziale prześledzimy, jak popyt na dobro zmienia się wraz z cenami
i dochodami. Badanie, jak wybory reagują na zmiany.w otoczeniu ekonomicz­
nym, jest nazywane statyką porównawczą, którą opisywaliśmy już w rozdziale 1. Normalnie sądzilibyśmy, że popyt na każde dobro wzrasta, gdy dochód
Termin „porównawcza” znaczy, że porównujemy dwie sytuacje: przed i po zajściu rośnie, jak pokazuje rysunek 6.1. Ekonomiści, z dziwnym brakiem fantazji,
zmian w otoczeniu ekonomicznym. „Statyka” zaś oznacza, ze nie interesujemy się nazywają takie dobra — dobrami normalnymi. Jeśli dobro 1 jest normalne, to
procesem dostosowawczym, który może być uruchomiony w trakcie ruchu od popyt na nie rośnie, gdy dochód rośnie, i spada, kiedy dochód spada. W przypad­
jednego wyboru do drugiego; badamy jedynie zrównoważone stany wyboru. ku dobra normalnego ilości, na które popyt jest zgłaszany, zawsze zmieniają
W przypadku konsumenta, w naszym modelu, występują jedynie dwie. się w tym samym kierunku, w jakim zmienia się dochód:
kategorie, które wywierają wpływ na wybory optymalne: ceny i dochód. Dlatego
też pytania stawiane przez sta tykę porównawczą w teorii konsum enta pociągają
za sobą badania, jak popyt się zmienia, gdy zmieniają się ceny i dochody.
114 POPYT 6.2. KRZYWE ZAPOTRZEBOW ANIA I KRZYWE ENGLA 115

Jeśli coś nazywane jest „normalne” , powinniście Państwo być pewni, dopodobnie spadnie, gdy dochód będzie dalej wzrastał. W realnym życiu
że musi istnieć możliwość występowania „nienormalnego” . I faktycznie konsumpcja dóbr może rosnąć albo spadać w miarę wzrostu dochodu i dlatego
istnieje. Rysunek 6.2 przedstawia pewien przykład sympatycznych, do­ dobrze jest wiedzieć, że teoria ekonomiczna dopuszcza obydwie te możliwości.
brze—zachowujących się krzywych obojętności, gdzie wzrost dochodu przy­
nosi wynik w postaci spadku spożycia jednego z dóbr. Takie dobro
jest nazywane dobrem poślednim albo dobrem niższego rzędu. Może się 6.2. Krzywe zapotrzebowania i krzywe Engla
to wydawać „nienormalne” , ale kiedy zastanowicie się Państwo nad tym,
dobra poślednie nie są czymś ; niezwykłym. Istnieje wiele dóbr, na które Widzieliśmy, że wzrost dochodu koresponduje z równoległym przesunię­
popyt spada, gdy dochód rośnie; do przykładów można zaliczyć kleik ciem linii budżetu na zewnątrz. Możemy połączyć jedną linią koszyki pożądane
owsiany, kiełbasę bologna*, drewniane chałupy i prawie każdy inny rodzaj w miarę przesuwania linii budżetu na zewnątrz, konstruując w ten sposób
dóbr niskiej jakości. / krzywą zapotrzebowania (krzywą oferty dochodowej). Krzywa ta przedstawia
| koszyki dóbr, na które jest zgłoszony popyfprzy różnych poziomach dochodu,
\ jak pokazuje rysunek 6 3.A. Krzywa zapotrzebowania jest znana również jako
''ścieżka ekspansji dochodu. Jeśli obydwa dobra są dobrami normalnymi, to
ścieżka ekspansji dochodu będzie miała nachylenie dodatnie, jak pokazano na
rysunku 6.3.A.

(krzywa ekspansji dochodu)

RYSUNEK 6.3. Jak zm ienia się popyt, gdy zm ienia się dochód. (A) K rzyw a
RYSUNEK 6.2. Dobro poślednie. D obro 1 je s t d o b re m niższeg o rzędu, co oznacza, z a p o trz e b o w a n ia (albo krzyw a eksp a n sji do chodu) p rze d sta w ia o p tym a ln y w y b ó r
że po p yt na nie spada, gdy dochód ro śnie. przy ró żnych po zio m ach dochodu, ale przy sta łych cenach; (B) K iedy ze sta w im y
op tym a ln e w y b o ry d o b ra 1 z do chode m m, o trzym a m y krzyw ą Engla.

Czy dobro zalicza się do poślednich, czy też nie zalicza, zależy od poziomu
dochodu, który obserwujemy. Równie dobrze może się zdarzyć, że bardzo Dla każdego poziomu dochodu (ra) istnieje optymalny wybór każdego
biedni ludzie konsumują więcej kiełbasy bologna, gdy ich dochód wzrasta. z dóbr. Skupmy uwagę na dobru 1 i rozpatrzmy optymalny wybór przy
Jednak po osiągnięciu pewnego poziomu spożycie kiełbasy bologna praw­ każdym zestawie cen i dochodu, x l = x 1 ( p x, p 2, m). Jest to po prostu funkcja
popytu na dobro 1. Jeśli utrzymujemy ceny na dobro 1 i 2 na stałym poziomie
* Duża wędzona kiełbasa wyrabiana z wieprzowiny, wołowiny lub cielęciny. Przypuszczal­ i obserwujemy, jak zmienia się popyt w miarę zmiany dochodu, generujemy
nie, w powyższej klasyfikacji, czytelnik powinien wziąć poprawkę na poczucie humoru autora, krzywą znaną jako krzywa Engla. Krzywa Engla jest wykresem_popytu na
wielbiciela — jak się zdaje — pizzy i lodów jedzonych bez oliwek. Odwołując się do polskiego jedno dobro jako funkcji dochodu, przy założeniu stałości wszystkich cen.
kontekstu należałoby pewnie w miejsce kiełbasy bologna wstawić kaszankę albo czarny salceson
brunszwicki, ale też z poprawką na gusta Ślązaków i Kociewiaków (przyp. tłum). Przykład krzywej Engla przedstawia rysunek 6.3.B.
11 6 POPYT
6.3. KILKA PRZYKŁADÓW 117

6.3. Kilka przykładów

Przedyskutujmy niektóre preferencje z omawianych już w rozdziale 5 i zo­


baczmy, jak wyglądają odpowiadające im krzywe zapotrzebowania (krzywe
oferty dochodowej) i krzywe Engla.

Doskonałe substytuty

Przypadek doskonałych substytutów jest przedstawiony na rysunku 6.4.


Jeśli P i < p 2i tak ¿e konsument specjalizuje się w spożywaniu dobra 1, to
wzrost dochodu oznacza, że podniesie on konsumpcję dobra 1. Tym samym
krzywa zapotrzebowania leży na osi poziomej, jak pokazano na rysunku 6.4.A. budżetu
4. Krzywa zapotrzebowania B. Krzywa Engla
(krzywa ekspansji dochodu)

RYSUNEK 6.5. Dobra doskonale kom plem entarne. K rzyw a z a p o trz e b o w a n ia (A)
i krzyw a E ngla w p rzypadku d ó b r d o sko n a le k o m p le m e n ta rn ych .

Preferencje typu C obba-D ouglasa

W przypadku preferencji typu Cobba —Douglasa łatwiej jest zacząć od


ich formy algebraicznej, by dostrzec, jak powinny wyglądać wykresy. Jeśli
u{xx, x 2) = x x x 2~a, popyt typu Cobba —Douglasa na dobro 1 przyjmuje
postać x x = am/px. Dla stałej wartości p x jest on liniową funkcją.m . Tak
linio budżetu więc podwojenie m podwaja popyt, potrojenie m potraja popyt itd. W istocie,
A. Krzywo zapotrzebowania B. Krzywo Engla
pomnożenie m przez dowolną dodatnią liczbę / zwiększy popyt tę samą
(krzywa ekspansji towaru 1 ilość razy.
RYSUNEK 6.4. Doskonałe substytuty. K rzyw a z a p o trz e b o w a n ia (A) i k rz y w a E ngla
(B) w p rzypadku d o s k o n a ły c h su b stytutó w .

Ponieważ w tym przypadku popyt- na dobro Wi = >"lpL krzywa Engla


będzie linią prostą o nachyleniu p x, jak pokazuje rysunek 6.4.B (ponieważ
m leży na osi pionowej, a x x na poziomej, możemy zapisać m = p ix 1, skąd
jasno widać, że nachylenie jej wynosi p x).

Dobra doskonale komplementarne

Zachowanie się popytu na dobra doskonale komplemantarne jest pokazane


na rysunku 6.5. Ponieważ konsument zawsze będzie spożywał tę samą ilość
każdego dobra, niezależnie od wszystkiego, to krzywa zapotrzebowania jest
przekątną wychodzącą z początku układu, jak narysowano na rysunku 6.5.A.
Widzieliśmy wcześniej, że popyt na dobro 1 wynosi x, —m l(p 1 + p 2), a więc krzywa
RYSUNEK 6.6. C o b b -D o u g la s . K rzyw a za p o trz e b o w a n ia (A) i krzyw a E ngla (B) d la
Engla jest linią prostą o. nachyleniu p x+ p 2, jak pokazano na rysunku 6.5.B.
u żyte czności typu C o b b a -D o u g la s a .
11 8 POPYT 6.3. KILKA PRZYKŁADÓW 119

X2
Popyt na dobro 2 wynosi x 2 = (l ~ a )m lp 2 i — oczywiście — też jest
liniowy. Fakt, że funkcje popytu na obydwa dobra są liniowymi funkcjami
dochodu oznacza, że ścieżki ekspansji dochodu będą liniami prostymi wy­
chodzącymi z początku układu, jak pokazano na rysunku 6.6.A. Krzywa
Engla na dobro 1 będzie linią prostą o nachyleniu p xja, jak widać na rysunku
6.6.B.

Preferencje jednokładne (homothetic)

Wszystkie krzywe zapotrzebowania i krzywe Engla, które widzieliśmy


do tej pory, były skierowane na wprost — faktycznie, były liniami prostymi!
*1 *1
Działo się tak, ponieważ nasze przykłady były tak proste. Rzeczywiste A. Krzywa zapotrzebowania B. Krzywa Engla
.krzywe Engla nie muszą być liniami prostymi:' Ogólnie, kiedy dochód (krzywa ekspansji dochodu)

rośnie, popyt ną dobra może wzrastać . mniej lub bardziej gwałtownie RYSUNEK 6.7. Preferencje jednokładne (hom otetyczne). K rzyw a za p o trze b o w a n ia
j niż wzrósł dochód. Jeśli popyt na dobro rośnie bardziej niż dochód (A) i krzyw a E ngla (B) d la p re fe re n c ji je d n o kła d n ych .
| — mówimy, że mamy dó" czynienia z^ dobrem luksusowym* a jeśli rośnie
\ mniej niż proporcjonalnie.— .mówimy, ze jest to dobro niezbędne (dobro Preferencje jednokładne są bardzo wygodne, ponieważ efekty dochodowe
C_ pierwszego rzędu)."..... są tak proste. Niestety jednak, preferencje jednokładne nie są zbyt realistyczne
Przypadek, gdy popyt na dobro rośnie w takiej samej proporcji, tworzy tu z tego samego powodu! Pomimo to często będziemy je wykorzystywali
linię podziału. Takie to właśnie przypadki omawialiśmy wyżej. Jaki rodzaj w naszych przykładach.
preferencji konsumenta prowadzi do takiego zachowania?
Załóżmy, że preferencje konsumenta zależą jedynie od stosunku dobra 1 do Preferencje quasi-liniowe
dobra 2. Znaczy to, że jeśli konsument woli (xx, x 2) niż (yx, y 2), to automatycz­
nie woli on (2xl9 2x 2) niż (2y x, 2y 2), (3xl5 3x2) niż (3_y1, 3y 2) i tak dalej, Innym rodzajem preferencji, które generują specyficzną formę krzywych
ponieważ stosunek dobra 1 do 2 pozostaje stały we wszystkich tych koszykach. zapotrzebowania i krzywych Engla, jest przypadek preferencji ąuasi-liniowych,
W istocie konsument woli (txv tx2) niż (tyx, ty2) dla każdej dodatniej wartości t. przedstawionych w rozdziale 4. Przypomnijmy definicję preferencji ąua­
* Preferencje wykazujące powyższe własności są nazywane preferencjami jedno- si-liniowych. Jest to przypadek, gdzie wszystkie krzywe obojętności są „przesu­
kładnymi. Nie jest trudno pokazać, że podane wyżej trzy przykłady preferencji niętą,” wersją jednej krzywej obojętności, jak na rysunku 6.8.
— doskonałe substytuty, dobra doskonale uzupełniające się i preferencje typu Równoważnie, funkcja użyteczności dla tych preferencji przybiera postać
Gobba —Douglasa — są preferencjami jednokładnymi. w(xls x 2) = u(x,) + x 2. Co stanie się, jeśli przesuniemy linię budżetu na zew­
Jeśli konsument posiada jednokładne preferencje, to wszystkie krzywe nątrz? W tym przypadku, jeśli krzywa obojętności jest styczna do linii budżetu
oferty dochodowej są liniami prostymi wychodzącymi z początku układu przy ko s z y ku /(xf, x*),' ,to inna krzywa obojętności musi być także styczna
, współrzędnych, jak przedstawiono na rysunku 6.7. Dokładniej mówiąc,Jeśli w punkcie [x*, (x * + k)} dla każdej stałej k. Rosnący dochód w ogóle nie
pręfęrencje są jednokładne, oznacza to, że przy pomnożeniu albo spadku zmienia popytu na dobro 1, a cały przyrost dochodu jest kierowany na
1 dochodu dowolną .ilość (?) razy, koszyki, na które zgłaszany jest popyt, konsumpcję dobra 2. Jeśli preferencje są. ąuasi-liniowe, mówimy czasem, że
i>...również rosną albo zmniejszają się tę samą ilość razy. Można to przedstawić występuje ^żerowy efekt dochodowy” w przypadku dobra 1. Tak więc krzywa
ściśle, ale widać to całkiem jasno na podstawie rysunku. Jeśli krzywa obojętno­ Engla dla dobra 1 jest linią pionową — w miarę, jak zwiększacie Państwo
ści jest styczna do linii budżetu w punkcie (xf, x f), to krzywa obojętności dochody, popyt na dobro 1 pozostaje stały.
w punkcie (?xf, tx f) jest styczna do linii budżetu, której odpowiada dochód W jakiej realnej sytuacji mógłby zajść przypadek tego rodzaju preferencji?
t razy większy i takie same ceny. Implikuje to, że krzywe Engla są również Załóżmy, że dobro 1 to ołówki, a dobro 2 to pieniądze do wydania na inne
liniami prostymi. Jeśli podwajacie Państwo dochód, podwajacie również popyt dobra. Gdy rośnie mój dochód, nie kupuję dodatkowych ołówków, cały
na każde dobro. - przyrosły dochód kieruję na inne dobra. Innym przykładem tego rodzaju może
120 POPYT 6.4. DOBRA ZWYKŁE I DOBRA GIFFENA

A. Krzywo zapotrzebowania B. K rzyw a Engla


(krzywa ekspansji dochodu)

RYSUNEK 6.8. Preferencje ąuasi-liniow e. K rzyw a z a p o trz e b o w a n ia (A) i krzyw a


i E ngla (B) w p rzypadku p re fe re n c ji q u a s i-lin io w y c h .

być sól albo pasta do zębów. Założenie wydatków quasi-liniowych może być
RYSUNEK 6.9. Dobra zwyczajne. Zazw yczaj popyt na do bro w zrasta, kiedy je g o cena
całkowicie uzasadnione, kiedy badamy wybór między wszystkimi innymi
spada, tak ja k w tym przypadku.
dobrami i jakimś jednym dobrem,, niewiele ważącym w budżecie konsumenta.

6.4. Dobra zwykłe i dobra Giffena

Rozpatrzmy teraz zmiany cen. Przypuśćmy, że cena dobra 1 spada, a cena


dobra 2 oraz dochód pozostaje stały. Co zatem może się stać z wielkością
popytu na dobro 1? Intuicja podpowiada nam, że ilość dobra pierwszego, na
którą zostanie zgłoszony popyt, powinna wzrosnąć, gdy ceny na to dobro
spadają. Faktycznie, jest to typowy przypadek, jak pokazano na rysunku 6.9.
Kiedy cena dobra 1 spada, linia budżetowa staje się bardziej płaska.
Innymi słowy — punkt przecięcia, z osią pionową jest niezmienny, a z osią
poziomą przesuwa się na prawo. N a rysunku 6.9 optymalny wybór dobra 1
również przesuwa się na prawo: wzrosła pożądana ilość dobra 1. Możemy
jednak być ciekawi, czy tak zdarza się zawsze. Czy niezależnie od rodzjau
preferencji konsumenta zawsze jest tak, że popyt na dobro musi wzrosnąć, gdy
iego cena spada?
Okazuje się, że odpowiedź brzmi — nie. Teoretycznie możliwe jest
bowiem znalezienie takich dobrze —zachowujących się preferencji, przy któ­
rych spadek , ceny dobra 1 prowadzi do redukcji popytu na dobro 1.
Redukcja popytu xi
Takie dobro jest nazywane dobrem'Giffena, 'na cześć dziewiętnastowiecznego na dobro 1
ekonomisty, który pierw s/y zauważył taką możliwość. Przykład jest przed­ RYSUNEK 6.10. Dobro Giffena. D obro p ie rw sze je s t d o b re m G iffena, p o n ie w a ż
stawiony na rysunku 6.10. •' - dochód na nie spada, gdy cen a na nie spada.
122 POPYT 6.6. KILKA PRZYKŁADÓW 123

Co dzieje się tutaj w sensie ekonomicznym? Jaki rodzaj preferencji może


spowodować takie szczególne zachowanie opisane na rysunku 6.10? Przypuść­
my, że dwa dobra, jakie Państwo konsumujecie, to kleik owsiany na wodzie
i mleko, a aktualnie spożywacie 7 miseczek k le ik u i 7 kubków mleka na
tydzień. Teraz cena kleiku spada. Jeśli będziecie dalej spożywali te same
7 miseczek kleiku na tydzień, pozostaną Państwu pieniądze, za które będziecie
mogli kupić więcej mleka. W istocie, przy dodatkowych pieniądzach zaoszczę­
dzonych z tytułu niższej ceny kleiku, możecie Państwo zdecydować się na
spożywanie nawet większej ilości mleka i ograniczenie konsumpcji kleiku.
Spadek ceny na kleik uwolnił pewną sumę pieniędzy, które teraz mogą być
wydane na inne dobra — ale jedną z rzeczy, jakie możecie Państwo chcieć
zrobić, jest ograniczenie waszego spożycia owsianki! W ten sposób zmiana
ceny jest do pewnego stopnia podobna zmianie dochodu. Nawet jeśli dochód
A. Krzywa oferty cenowej B. Krzywa popytu
.. pieniężny pozostaje stały, zmiana ceny .dobra zmieni Państwa siłę nabywczą
i dlatego zmienił popyt. Często, logicznie rzecz biorąc, dobra Giffena nie są RYSUNEK 6.11. Krzywa oferty cenowej i krzywa popytu. Część A z a w ie ra krzyw ą
ofe rty cenow ej, która przedsta w ia o p tym alne w yb o ry w m iarę zm ian y ceny d o bra 1.
niewiarygodne, aczkolwiek mało prawdopodobne jest napotkanie go w rela­
C zęść B z a w ie ra po w ią za n ą z tym krzyw ą popytu, która p rze d sta w ia zesta w
k s nym świecie. Większość dóbr to dobra zwykłe — kiedy cena ich wzrasta, popyt op tym a ln ych w y b o ró w d o b ra 1 ja k o fu n kcję je g o ceny.
H na nie spada. Zobaczymy później, dlaczego to właśnie jest zwykłą sytuacją.
^ N a w i a s e m mówiąc, nie jest przypadkiem, że wykorzystaliśmy owsiankę funkcji popytu x 1 = x l ( p 1, p 2, m), przy p 2 oraz m utrzymywanych na wcześniej
jako przykład dobra pośledniego- i dobra Giffena. Okazuje się bowiem, że określonym poziomie.
istnieje bliski związek między nimi, co przebadamy w późniejszym rozdziale. Normalnie, kiedy cena dobra wzrasta, popyt na dobro spadnie. Tak zatem
W tym momencie, nasze badanie teorii konsumenta może wywierać na cena i ilość dobra będą poruszały się w przeciwnych kierunkach, co oznacza, że
Państwu wrażenie, że prawie wszystko może się wydarzyć: jeśli dochód rośnie, krzywa popytu ma zazwyczaj nachylenie ujemne. W kategoriach stopy zmian,
popyt na dobro może iść w górę albo spadać; jeśli cena rośnie, popyt też może normalnie otrzymamy:
rosnąć albo spadać. Czy można zatem teorię konsumenta przełożyć na
dowolny rodzaj zachowań? Czy raczej sam ekonomiczny model zachowania się
konsumenta wyklucza pewne rodzaje zachowań? Okazuje się, że istnieją
ograniczenia nakładane na zachowania przez model maksymalizacji. Musimy co mówi po prostu, że krzywe popytu mają zazwyczaj nachylenie ujemne.
jednak poczekać aż do następnego rozdziału, by zobaczyć jak wyglądają. Widzieliśmy jednak także, że w przypadku dóbr Giffena popyt na dobro
może spadać, kiedy cena spada. Jest więc możliwe, ąlemiało-prawdopodobne,
istnienie krzywej popytu z nachyleniem dodatnim.
6.5. Krzywa oferty i krzywa popytu

Załóżmy, że pozwalamy zmieniać się cenie dobra 1, podczas gdy cenę p 2 6.6. Kilka przykładów
i dochód pozostawiamy na stałym poziomie. Możemy wpaść na pomysł
połączenia punktów optymalnych konstruując w ten sposób krzywą oferty Przedstawmy kilka przykładów krzywych popytu wykorzystując preferen­
cenowej, jak pokazano na rysunku 6.11.A. Krzywa ta przedstawia koszyki, na cje omawiane w rozdziale 3.
które byłby zgłoszony popyt przy różnych cenach dobra 1.
Możemy opisać tę samą sytuację w nieco inny sposób. Ponownie utrzymu­
Doskonałe substytuty
jemy cenę dobra 2 i dochód pieniężny stały, a dla każdej różnej wartości
znajdujemy optymalny poziom konsumpcji dobra 1. Wynikiem jest krzywa Krzywa oferty i krzywa popytu dla doskonałych substytutów — przypadek
popytu przedstawiona na rysunku 6.11 .B. Krzywa popytu jest wykresem ołówków czerwonych i niebieskich — są zilustrowane na rysunku 6,12. Jak
6.6. KILKA PRZYKŁADÓW 125
124 POPYT

na tę samą proporcję dóbr 1 i 2. Tak więc, jego krzywa oferty będzie


przekątną, jak pokazuje rysunek 6.13.A.
W rozdziale 5 widzieliśmy, że popyt na dobro 1 jest dany wzorem:
. . m
X l ~~ P 1 + P 2 '
Jeśli ustalimy m oraz p 2 i zestawimy graficznie zależności zachodzące
między x x oraz p x, otrzymamy krzywą przedstawioną na rysunku 6.13.B.

Dobra przeliczalne

A. Krzywa oferty cenowej Przypuśćmy, że dobro 1 jest dobrem przeliczalnym. Jeśli p x jest bardzo
wysoka, to konsument będzie wolał spożywać zero jego jednostek; jeśli p x jest
RYSUNEK 6.12. Doskonałe substytuty. K rzyw a ofe rty cenow ej (A) i krzyw a popytu (B)
wystarczająco niska, wtedy konsument będzie preferował skonsumowanie
... , w p rz y p a d k u d o s k o n a ły c h sub stytutó w .
dokładnie 1 jednostki. Przy jakiejś cenie rx, konsumentowi będzie obojętne, czy
konsumować dobro 1, czy nie. Taka cena — przy której konsum entowi jest
widzieliśmy w rozdziale 5, popyt na dobro 1 wynosi: 0 — kiedy p x > p 2\ każdą
akurat obojętne, czy będzie konsumował dane dobro, czy nie — jest nazywana
dowolną ilość z leżących na linii budżetu — gdy p x= p 2'- oraz m/px — gdy
ceną graniczną (reservation price)*. Krzywe obojętności i krzywa popytu są
Pi <Pi- Krzywa oferty wyznacza zatem trzy możliwości.
przedstawione na rysunku 6.14.
Aby znaleźć krzywą popytu, utrzymujemy cenę na dobro 2 na stałym
Z diagramu jasno widać, że zachowanie się popytu może być opisane przez
poziomie p 2 i wykreślamy popyt na dobro 1 wobec ceny dobra 1, otrzymując
sekwencję cen granicznych, po których konsument jest skłonny nabywać
kształt przedstawiony na rysunku 6.12.
1 jednostkę dobra. Przy cenie rx konsument zechce nabyć 1 jednostkę dobra;
jeśli cena spadnie do r2 — jest skłonny nabyć następną jednostkę dobra i tak
Dobra doskonale komplementarne dalej.
Ceny te mogą być opisane w kategoriach wyjściowej funkcji użyteczności.
Ten przypadek — przykład prawego i lewego buta — jest przedstawiony na N a przykład, rx jest ceną, przy której konsument znajduje się_.w_punkcie
rysunku 6.13. Wiemy, że niezależnie od cen konsument będzie zgłaszał popyt obojętności między spożyciem 0 albo jednej jednostki dobra 1’ a więc musi ona
spełniać równanie!"
w(0, m) = u{\, m —rx). (6.1)
Podobnie r 2 musi spełniać równanie:
u( 1, m —r2) = u{2, m —2r2). (6.2)
Lewa strona tego równania wyraża użyteczność z konsumowania 1 jednos­
tki dobra o cenie r x. Prawa strona jest użytecznością płynącą ze spożycia
2 jednostek dobra, z których każda jest sprzedawana po cenie r2.

* Termin „cena rezerwowana” (graniczna) pochodzi z rynku aukcyjnego. Gdy ktoś chciał
coś sprzedać na aukcji, zazwyczaj ustalał cenę minimalną, za którą mógłby sprzedać dobro. Jeśli
najlepsza oferowana cena była poniżej tej ustalonej ceny, sprzedawca rezerwował sobie prawo
A. Krzywa oferty cenowej e. Krzywa popytu nabycia dobra samemu. Ta cena zaczęła być znana jako cena zarezerwowana dla sprzedawcy
RYSUNEK 6.13. Dobra doskonale kom plem entarne. K rzyw a o fe rty ce n o w e j (A) oraz
i ostatecznie weszła w życie opisując cenę, po której ktoś był skłonny coś nabyć czy sprzedać (por.
k rz y w a popytu (B) w p rzypadku d ó b r d o s k o n a le s ię u zu p e łn ia ją cych .
rozdz. 1).
126 POPYT 6.7. DOBRA SUBSTYTUCYJNE I KOMPLEMENTARNE 127

Z powodu specjalnej budowy ąuasi-liniowei funkcji użyteczności, cena


graniczna nie zależy od ilości dobra 2, która posiada konsument. Jest to
z pewnością specjalny przypadek, ale w takiej sytuacji “opisanie zachowania sie
popytu staje się łatwe. Znajdujemy po prostu, przy jakim poziomie dana cena
p wchodzi na listę cen granicznych. Załóżmy, że p mieści się na przykład
między r 6 oraz r7. Fakt, że r6>p oznacza, że konsument jest skłonny oddać
p dolarów, aby otrzymać 6-tą jednostkę dobra 1, a to, że p > r 7 oznacza, że
konsument nie chce zapłacić p, aby dostać siódmą jednostkę dobra 1.
Powyższa argumentacja ma intuicyjny charakter, posłużmy się zatem
matematyką, aby upewnić się, że jest to jasne. Przypuśćmy, że konsument zgłasza
popyt na 6 jednostek dobra 1. Chcemy wykazać, że musimy mieć r 6^ ^ > r 7. ...
A. Optymalne koszyki przy różnych B: Krzywa popytu Jeśli konsument maksymalizuje użyteczność, to musi zachodzić:
cenach

RYSUNEK 6.14. Dobra przeliczalne. Gdy cen a d o b ra 1 spada, po ja w i się w końcu u{ 6) + m —6p ^ u (Xi) + m —p x x
pe w n a c e n a ;— cen a g ra n ic z n a — p rzy k tó re j ko n su m e n t je s t a k u ra t w pu nkcie
o b o ję tn o ś c i ¡m iędzy w y b ra n ie m k o n s u m p c ji d o b ra 1 albo re z y g n a c ją z niej. dla wszystkich możliwych wyborów x i . W szczególności, musi zachodzić:
W m ia rę , ja k cen a d a le j spada, po ja w i s ię po pyt na w ię c e j je d n o s te k d ó b r
p rz e lic z a ln y c h .
u( 6 ) + m ~ 6p^u(5)-\-m . — 5p.

v Po przekształceniach otrzymamy:
Ą{ ’ Jeśli funkcja użyteczności jest ąuasi-liniowa, to formuła opisująca cenę
graniczną staje się nieco prostsza. Jeśli u (x i , x 2) = v (x l) + x 2 oraz y(0) = 0, to r6= u (6 )-u (5 )^ p ,
równanie (6.1) możemy zapisać jako:
co jest połową tego, co chcemy wykazać.
v( 0 ) + m = m = v(l) + m —r1. Zgodnie z tą samą logiką:
Ponieważ u(0) = 0, możemy rozwiązać to równanie dla otrzymując:
u (6) + m —6p ^ u (7) + m —Ip.
V r ł = u(l). (6.3)
Po przekształceniach daje nam to:
Podobnie możemy zapisać równanie (6.2) jako:
v(l) + m —r 2 = v( 2 ) + m —2 r2, p ^ u ( l ) — u (6) = r-j,

co zastępuje równanie (6.3), stając się: co jest drugą połową nierówności, której poszukiwaliśmy.
r 2 = v( 2 ) - v ( l ) .
Postępując dalej w ten sposób, znajdujemy cenę graniczną dla trzeciej 6.7. Dobra substytucyjne i komplementarne
jednostki konsumpcji, daną jako:
Używaliśmy już terminów dobra substytucyjne i dobra komplementarne,
r 3 = v( 3)- u (2) ale teraz przyszedł czas na przedstawienie bardziej formalnej definicji. Kilka już
i tak dalej. razy przedstawialiśmy dobra doskonale substytucyjne oraz doskonale komple­
W każdym przypadku cena graniczna mierzy przyrost użyteczności, nie­ mentarne, zasadne wydaje się więc przyjrzenie się niedoskonałym przypadkom.
zbędny do zachęcenia konsumenta do wybrania dodatkowej jednostki dobra'. Zastanówmy się najpierw nad substytutami. Powiedzieliśmy, że ołówek
"M ożna wstępnie powiedzieć, że ceny graniczne mierzą krańcowe użyteczności czerwony i ołówek niebieski mogą służyć jako przykład doskonałych sub­
stowarzyszone z różnymi poziomami konsumpcji dobra 1. Nasze założenie stytutów, zwłaszcza dla kogoś, kto nie przywiązuje znaczenia do koloru. Co
’'spadającej”krańcowej użyteczności implikuje, że sekwencja cen giamcznych jednak będzie w przypadku ołówka i.„pióra? Mamy tu właśnie przykład
musi spadać: rl > r 2 > r z... „niedoskonałych” substytutów. To znaczy, ołówek i pióro siużą wzajemnie do
128 POPYT 6.8. ODWRÓCONA FUNKCJA POPYTU 129

pewnego stopnia jako substytut, choć nie są tak doskonałymi substytutami, przykład, jeśli wykorzystamy powyższe definicje w sytuacji zawierającej więcej
jak ołówki czerwony i niebieski. niż 2 dobra, jest całkiem możliwe, że dobro 1 może być substytutem dobra 3,
Podobnie, powiedzieliśmy, że prawe i lewe buty są dobrami doskonale ale dobro 3 może być komplementarne względem 1. Z powodu tej szczególnej
komplementarnymi. A co będzie w przypadku pary butów i pary skarpetek? cechy, bardziej zaawansowane studia używają zazwyczaj nieco innej definicji
Buty prawe i lewe są prawie zawsze spożywane razem, a buty i skarpetki są substytutów i dóbr komplementarnych. Definicja przedstawiona wyżej opisuje
zazwyczaj spożywane razem. D obra komplementarne to takie dobra, jak buty pojęcia znane jako dobra substytucyjne brutto i dobra komplementarne
i skarpetki — w zasadzie są konsumowane razem, aczkolwiek nie zawsze. brutto. Definicje te są wystarczające na nasze potrzeby.
Teraz, po przedyskutowaniu podstawowego pojęcia dóbr substytucyjnych
i komplementarnych, możemy przedstawić precyzyjną definicję ekonomiczną.
Przypomnijmy, że funkcja popytu, powiedzmy ha dobro 1, jest zazwyczaj 6.8. Odwrócona funkcja popytu
funkcją cen obydwu dóbr 1 i 2, więc zapisaliśmy ją jako x i = x 1 {p i , p 2, ni).
Możemy zapytać, jak zmienia-się-popyt, na dobro 1, gdy zmienia się cena Jeślibyśmy utrzymywali stałe Ap 2 oraz m i zestawiali odpowiadające sobie
dobra 2: wzrasta czy spada? poziomy p x oraz x x, otrzymalibyśmy krzywą popytu. Jak podkreślaliśmy wyżej,
/ Jeśli popyt na dobro 1 rośnie, gdy cena dobra 2 rośnie, to mówimy, że dobro 1 zazwyczaj sądzimy, że krzywa popytu jest nachylona w dół, tak że wyższe ceny
( jest substytucyjne względem dobra 2 (jest substytutem dobra 2). Wyrażając to za prowadzą do spadku popytu, chociaż przykład Giffena pokazuje, że może
pomocą stóp zmiany powiemy, że dobro 1 jest substytutem dobra 2, jeśli: zdarzyć się inaczej.
Jak długo mamy do czynienia z krzywą popytu skierowaną w dół, tak
r AP i długo sensowne jest mówienie o odwróconej krzywej popytu. Owa odwrócona
Rzecz w tym, że kiedy dobro 2 staje się droższe, konsument przerzuca się krzywa popytu jest krzywą popytu pokazującą ceny jako funkcję ilości. To
na dobro 1: konsument zastępuje (dokonuje substytucji) dobro droższe dob­ znaczy,- dla każdego poziomu"popynTnaTWoFm^ krzywa popytu
rem mniej kosztownym. mierzy, jaka cena dobra 1 urządzałaby konsumenta wybierającego dany
Z drugiej strony, jeśli popyt na dobro 1 spada, gdy cena na dobro 2 wzrasta, poziom konsumpcji. Tak więc, odwrócona krzywa popytu mierzy ten sam
ł mówimy, że dobro 1 jest komplementarne wględem dobra 2. Oznacza to, że: stosunek, co bezpośrednia krzywa . popytu, ale z innego punktu widzenia.
■ Ax, Rysunek 6.15 przedstawia odwróconą krzywą popytu” — albo bezpośrednią
ii - r i < 0. krzywą popytu, zależnie od waszego punktu widzenia.
i AP i
D obra komplementarne to takie, które są konsumowane razem, jak kawa
i cukier. Kiedy zatem cena dobra 1 wzrasta, konsumpcja obydwu dóbr
wykazuje tendencje spadkowe.
Przypadek doskonałych substytutów i dóbr doskonale komplementarnych
dokładnie ilustruje ten problem. Zauważmy, że A x x/Ap 2 jest dodatnie (albo
równe zero) w przypadku doskonałych substytutów oraz żc A x xjAp 2 ma
wartość, ujemną w przypadku dóbr doskonale komplementarnych.
Nie od rzeczy będzie przedstawić parę ostrzeżeń pod adresem tych pojęć. Po
pierwsze, przypadek dwu dóbr ma charakter raczej szczególny, gdy chodzi o dobra
komplementarne i substytucyjne. Ponieważ dochód jest utrzymywany na stałym
poziomie, jeśli wydajecie Państwo więcej na jedno dobro, musicie wydać mniej na
drugie. N akłada to pewne ograniczenia na dopuszczalne zachowania. Kiedy
mamy więcej niż dwa dobra, ograniczenia te nie stanowią dużego problemu.
Po drugie, chociaż definicja substytutów i dóbr komplementarnych wydaje
RYSUNEK 6.15. Odwrócona krzywa popytu. J e śli sp o jrzym y na krzyw ą popytu, ja k na
się sensowna w zastosowaniu do zachowania się popytu konsumpcyjnego, to krzyw ą w y ra ż a ją c ą ceny ja k o fu n kcję ilo ści, o trz y m u je m y o d w ró co n ą krzyw ą
występują pewne problemy z definicją w bardziej ogólnym kontekście. Na popytu.
130 POPYT DODATEK 131

Przypomnijmy, na przykład, funkcję popytu typu C o b b a - Douglasa na oddać dużo pieniędzy — to znaczy, wiele innych dóbr, aby nabyć trochę więcej
dobro 1,_xi ~_am/pi . Moglibyśmy równie dobrze zapisać zależność między dobra 1. W miarę, jak x x rośnie, konsument zechce wydać mniej pieniędzy,
ceną i ilością jako p 1 = am /x1. Pierwsze wyrażenie reprezentuje bezpośrednią w ujęciu krańcowym, by nabyć trochę więcej dobra 1. W ten sposób krańcowa
funkcję popytu; drugie — odwróconą funkcję popytu. skłonność do wydatkowania, w sensie krańcowej skłonności do poświęcenia
Odwrócona funkcja popytu ma użyteczną interpretację ekonomiczną. Przy­ dobra 2 na rzecz dobra 1, spada w miarę wzrostu konsumpcji dobra 1.
pomnijmy, że dopóki dobra są konsumowane w ilościach dodatnich, dopóty
optymalny wybór musi spełniać warunek równości bezwzględnej wartości
krańcowej stopy substytucji ze stosunkiem cen, czyli: P o d s u m o w a n i e
i' " ■ -■7
~Y
A |Mi?,Sj== — . j ' 1. Najogólniej mówiąc, funkcja popytu konsumenta na dane dobro zależy
L-- ’ p 2 •\ od cen i dochodów.
Z tego wynika, że przy optymalnym poziomie popytu, na przykład na 2. Dobro normalne to takie dobro, na które popyt rośnie, gdy dochód
dobro 1, musimy mieć: rośnie. Dobro poślednie (dobro niższego rzędu) to takie, na które popyt spada,
gdy dochód rośnie.
I p ^p 2 \MRS\. (6.4) 3. Dobro normalne to takie dobro, na które popyt spada, gdy jego cena
Tak zatem, przy optymalnym poziomie popytu na dobro 1, cena dobra 1 rośnie. Dobro Giffena to takie, na które popyt wzrasta, kiedy jego cena wzrasta.
jest proporcjonalna do bezwzględnej wartości krańcowej stopy substytucji 4. Jeśli popyt na dobro 1 rośnie, kiedy cena dobra 2 wzrasta, to dobro 1
między dobrem 1 i 2. jest substytutem dobra 2. Jeśli popyt na dobro 1 spada w takiej sytuacji, to jest
Załóżmy, dla uproszczenia, że cena dobra 2 wynosi 1. Wtedy równanie (6.4) ono dobrem komplementarnym do dobra 2.
mówi nam, że przy optymalnym poziomie popytu cena dobra 1 mierzy, ile 5. Odwrócona krzywa popytu mierzy ceny, przy których będzie zgłoszony
dobra 2 konsument jest skłonny oddać, aby otrzymać odrobinkę więcej dobra 1. popyt na dane ilości.
W takim przypadku odwrócona funkcja popytu mierzy po prostu wartość
bezwzględną M R S . Dla każdego optymalnego poziomu x 1 odwrócona funkcja
popytu mówi nam, ile dobra 2 konsument chciałby mieć, by skompensować P y t a n i a
sobie małą redukcję w spożyciu dobra 1. Odwracając zaś to sformułowanie,
odwrócona funkcja popytu mierzy, ile dobra 2 konsument byłby skłonny 1. Czy obydwa dobra mogą być niższego rzędu, jeśli konsument spożywa dokładnie
poświęcić, by być akurat obojętnym co do posiadania trochę więcej dobra 1. dwa dobra i zawsze wydaje wszystkie swoje pieniądze?
Jeśli wyobrazimy sobie, że dobro 2 jest pieniądzem do wydania na inne 2. Wykaż, że doskonałe substytuty są przykładem preferencji jednokładnych.
3. Wykaż, że preferenje typu C obba-D ouglasa są jednokładne.
dobra, to możemy uważać, ze krańcowa stopa substytucji wyraża ilość 4. Krzywa zapotrzebowania (oferty dochodowej) daje krzywą Engla, krzywa oferty
dolarów, jaką konsument byłby skłonny oddać za trochę więcej dobra 1. Jak cenowej daje ...?
sugerowaliśmy wcześniej, w takim przypadku możemy traktować krańcową 5. Czy konsument będzie zawsze spożywał obydwa dobra razem, jeśli preferencje są
stopę substytucji jako miarę krańcowej skłonności do wydatkowania. Ponie­ wklęsłe?
waż, w omawianym teraz przypadku, cena dobra 1 równa się krańcowej stopie 6. Jak wygląda odwrócona krzywa popytu na dobro 1 w przypadku dóbr doskonałe
substytucji, oznacza to, że sama cena dobra 1 mierzy krańcową skłonność do komplementarnych?
płacenia.
Przy każdej ilości x t , odwrócona krzywa popytu mierzy, ile dolarów
D o d a t e k
konsument jest skłonny oddać za nieco więcej dobra 1; albo, mówiąc inaczej,
ile dolarów konsument jest skłonny wydać na ostatnią jednostkę nabywanego Jeśli preferencje przyjmują specjalną postać, to i funkcje popytu, które wywodzą się
dobra 1. Przy wystarczająco małej ilości dobra 1,. sprowadza się to do tego z tych preferencji, przybierają specjalną formę. W rozdziale 4 opisaliśmy preferencje
samego. ąuasi-liniowe. Preferencje te pociągają za sobą krzywe obojętności, które są równoległe
Nachylona w dół odwrócona krzywa popytu, ujrzana w. ten sposób, względem siebie i mogą być reprezentowane przez funkcję użyteczności w postaci:
nabiera nowego znaczenia. Kiedy x } jest bardzo małe, konsument jest skłonny u(xx, x 2) = v(x1) + x 2.
132 POPYT
DODATEK 133

Problem maksymałizacyjny dla takiej funkcji użyteczności, jak powyższa, wygląda dochodu. Funkcja popytu nie może być całkowicie niezależna od dochodu dla
następująco: wszystkich wartości dochodu; kiedy dochód wynosi zero, cały popyt również wynosi
zero. Quasi-łiniowa funkcja popytu wyprowadzona powyżej zachowuje ważność tylko
max [!>(*!) + x 2], wtedy, gdy konsumowane są dodatnie wielkości każdego z dóbr. Przy niskich po­
A'j, X 2
ziomach dochodów popyt przybiera nieco inną postać. Zobacz dyskusję ąuasi-li­
przy ograniczeniachp ix i + p 2x 2= m. niowych funkcji popytu w pracy H.R. Variana, Microeconomic Analysis, (Norton,
Rozwiązując ograniczenie budżetowe dla x 2 jako funkcji x x i podstawiając do New York 1984).
funkcji kryterium otrzymamy:

max [v(xl) + m/p2- p 1x j p 2\.


Xj

Różniczkowanie daje nam warunki pierwszego rzędu na maksimum:

v'(xt)=— .
Pz
Ta funkcja popytu ma tę interesującą cechę, że popyt na dobro 1 jest niezależny od
dochodu — tak jak widzieliśmy w trakcie posługiwania się krzywymi obojętności.
Odwrócona funkcja popytu jest dana przez: ,
p i (xl) = v'{xi)p2.
To znaczy, odwrócona funkcja popytu na dobro 1 jest pochodną funkcji użyteczno­
ści pomnożoną przez p 2. Gdy tylko mamy funkcję popytu na dobro 1, funkcja popytu
na dobro 2 wyłania się z ograniczenia budżetowego.
Na przykład, obliczmy funkcję popytu z funkcji użyteczności:
u(x1, x 2) = lnxi + x 2-
Poszukiwanie warunku pierwszego rzędu daje:
J_ = Pi
*1 P2’
tak więc bezpośrednia funkcja popytu na dobro 1 ma postać:
x =Pz j

1 ' Pi i
natomiast odwrócona funkcja popytu wygląda następująco:
Pz I.
u
Bezpośrednią funkcję popytu na dobro 2 znajdujemy podstawiając x 1=p 2/pl do
ograniczenia budżetowego:
m
Pz
Konieczne jest jednak ostrzeżenie pod. adresem tych funkcji popytu. Zauważmy
bowiem, że w powyższym przykładzie popyt na dobro 1 nie zależy od dochodu. Jest to
ogólna cecha ąuasi-liniowych funkcji użyteczności — popyt na dobro 1 pozostaje stały,
gdy dochód się zmienia. Jednakże jest to prawdziwe jedynie dla pewnych wartości
7.1. POJĘCIE PREFERENCJI JAWNYCH 135

Przyjrzyjmy się rysunkowi 7.1, gdzie przedstawiliśmy koszyk popytu kon­


sumenta (x l5 x 2) oraz inny arbitralny koszyk (y x, y 2), leżący poniżej linii
budżetu konsumenta. Załóżmy, że chcemy by ów konsument należał do
przestudiowanego rodzaju konsumentów optymalizujących. Co możemy po­
wiedzieć o preferencjach konsumenta wobec tych dwu koszyków dóbr? •

PREFERENCJE
JAWNE

W rozdziale 6 widzieliśmy, jak możemy wykorzystać informację o preferen­


cjach konsum enta i ograniczeniu budżetowym do określania jego popytu.
W rozdziale niniejszym odwracamy ten proces i pokazujemy, jak możemy użyć
informacji o popycie konsum enta do odkrycia informacji o jego preferencjach. RYSUNEK 7.1. Preferencje jaw ne. K o szyk (xlt x 2) w y b ra n y p rze z ko n su m e n ta je s t
ja w n ie p re fe ro w a n y w stosu nku do ko szyka (yx, y 2), któ ry m ó g łb y być w yb ra n y.
Jak dotąd myśleliśmy nad tym, co preferencje mogą powiedzieć nam o za­
chowaniach ludzkich. W rzeczywistym życiu jednak, preferencje nie są obser-
wowalne bezpośrednio: musimy odkryć preferencje ludzi na podstawie obser­ Jasne, koszyk {yx, y 2) jest oczywiście dostępnym zakupem przy danym
wacji ich zachowania. W tym rozdziale przedstawiamy pewne narzędzia budżecie — konsument mógłby go nabyć,, jeśli by zechciał, i nawet zaoszczę­
potrzebne do osiągnięcia takiego celu. dziłby trochę pieniędzy. Ponieważ (xl5 x 2) jest koszykiem optymalnym, to musi
Kiedy mówimy o określaniu preferencji ludzi na podstawie obserwacji ich być lepszy niż każdy inny, na który konsum ent mógłby sobie pozwolić, Stąd
zachowań musimy założyć, że preferencje pozostają niezmienne podczas tych w szczególności musi być lepszy niż (y l5 y 2).
obserwacji. Dla bardzo długich okresów nie jest to zbyt rozsądne. Jednak Ta sama argumentacja zachowuje ważność dla każdego, innego niż
w przypadku okresów miesięcznych i kwartalnych, z którymi ekonomiści mają pożądany, koszyka leżącego poniżej linii budżetu. Ponieważ mógłby on być
zazwyczaj do czynienia, wydaje się nieprawdopodobne, by gusta konsumentów kupiony przy danym budżecie, ale nie był, zatem to co było kupione musiało
zmieniły się radykalnie. Tak zatem przyjmiemy roboczą hipotezę, że preferen­ być lepsze. W tym miejscu wykorzystujemy założenie o istnieniu jednego
cje konsumentów są stabilne w okresie, w ciągu którego obserwujemy ich pożądanego koszyka dla każdego budżetu. Gdyby preferencje nie były ściśle
zachowania. wypukłe, tak że krzywe obojętności miałyby płaskie odcinki, mogłoby się
zdarzać, że niektóre koszyki leżące na linii budżetu mogłyby być tak samo
dobre jak koszyk, na który został zgłoszony popyt. Komplikacji takiej
7.1. Pojęcie preferencji jawnych można by sprostać bez wielkiego kłopotu, ale łatwiej jest od niej abs­
trahować.
Zanim zaczniemy badanie problem u umówmy się, że w tym rozdziale N a rysunku 7.1 wszystkie koszyki na obszarze zacienionym leżą poniżej
preferencje bazowe — jakie by nie były — są ściśle wypukłe. Tym samym linii budżetu — są jawnie gorsze od koszyka, na który zgłoszony jest popyt
występuje jeden pożądany koszyk przy każdym budżecie. Założenie to nie jest (xl5 x 2). Dzieje się tak dlatego, ponieważ koszyki te mogłyby być wybrane,
konieczne dla teorii preferencji jawnych, ale przy nim omówienie jej będzie zostały jednak odrzucone na korzyść (x x, x 2).T eraz przetłumaczymy powyższą
prostsze. . geometryczną dyskusję preferencji jawnych na język algebry.
136 PREFERENCJE JAWNE 7.2. OD PREFERENCJI JAW NYCH DO PREFERENCJI 137

Niech (xl5 x 2) będzie koszykiem nabywanym po cenach ( p x, p 2) gdy Zasada preferencji jawnych. Niech ( x j , x 2) będzie wybranym koszykiem, gdy
konsument ma dochód m. Co oznacza stwierdzenie, że {yx, yf) jest dostępny ceny wynoszą ( p x, p 2), i mech {yx, y 2) będzie jakimś innym koszykiem, takim, że
przy tych cenach i dochodzie? Oznacza to po prostu, że ( y t , y 2) spełnia p ix x+ p 2 x 2 ' ^ p xy x+ p 2y 2. Zatem, jeśli konsument wybiera najbardziej prefero­
ograniczenie budżetowe: wany koszyk, na jaki go stać, to musi zachodzić (x t , x 2) > (k u y 2)-

P iyi+ P 2y 2 < m - N a pierwszy rzut oka powyższa zasada może wydawać się błędnym kołem.
Jeśli X jest jawnie preferowane w stosunku do 7, czy nie znaczy to auto­
Ponieważ koszyk (x u x 2) jest faktycznie nabyty przy danym budżecie, to
matycznie, że X jest preferowane w porównaniu z 7 ? Odpowiedź brzmi — nie.
również musi spełniać ograniczenie budżetowe z równością:
Preferencje jawne oznaczają jedynie, że X zostało wybrane, kiedy 7 było
P l * l + P 2 X2 = m . ■ dostępne; preferencje oznaczają, że konsum ent stawia X ponad 7. Jeśli
konsument wybiera najlepszy koszyk, na jaki go stać, to preferencje jawne
Po zestawieniu tych dwu równań widzimy, że dostępność koszyka (;;l5 y 2)
implikują preferencje, ale jest to konsekwencją modelu zachowania, a nie
przy danym budżecie i cenach ( p x, p 2, ni) oznacza:
definicją pojęć.
p i x 1 + p 2 x 2 ^ p 1 y i + p 2 y 2. Z tego powodu lepiej byłoby powiedzieć, że jeden koszyk jest „wybierany
przed” innym, jak sugerowano powyżej. Zasadę jawnych preferencji można by
Jeśli powyższa nierówność jest spełniona i (j^, y 2) jest rzeczywiście innym
wyrazić mówiąc: „Jeśli koszyk Z je st wybierany przed (wobec) koszykiem 7, to
koszykiem niż (xx, x 2), powiemy, że (xl3 x 2) jest bezpośrednio jawnie prefero­
X musi być preferowany w porównaniu z 7 ” . Z tego stwierdzenia jasno
wany w stosunku do {yx, y 2).
wynika, że model zachowania pozwala nam wykorzystywać obserowowane
Zauważmy, że lewa strona powyższej nierówności jest wydatkiem na
wybory do wyciągania wniosków o preferencjach leżących u ich podstaw.
koszyk, który faktycznie został wybrany przy cenach ( p x, p 2). Tak więc jawna
Niezależnie od terminologii użytej przez Państwa, treść jest jasna: jeśli
preferencja jest relacją, która zachodzi między koszykiem, na który popyt
widzimy, że jeden koszyk jest wybierany, kiedy inny jest dostępny, to dowiadu­
został faktycznie zgłoszony przy jakimś budżecie, a koszykiem, na który popyt
jemy się czegoś o preferencjach dotyczących tych dwu koszyków: mianowicie,
mógłby być zgłoszony przy tym budżecie.
że pierwszy jest preferowany w stosunku do drugiego.
Termin „preferencje jaw ne” jest w istocie dość mylący. Co do wewnętrznej
Przypuśćmy teraz, że akurat wiemy, iż {yx, yf) jest koszykiem pożądanym
istoty, nie ma on nic wspólnego z preferencjami, chociaż widzieliśmy wyżej, że
przy cenach (ql , q2) oraz, że {yx, yf) jest sam preferowany względem jakiegoś
jeśli konsument dokonuje optymalnych wyborów, obydwa pojęcia są ściśle
innego koszyka (z1, zf). To znaczy:
powiązane. Zamiast powiedzieć: „X jest preferowane w porównaniu z 7 ” ,
lepiej byłoby rzec „zostało wybrane X , a nie 7 ” . Kiedy mówimy, iż X jest dtP ą2y f ^ qxz x T q 2z 2.
jawnie preferowany w stosunku do 7, wszystko co stwierdzamy to jedynie
fakt, że X został wybrany, podczas gdy 7 mógłby być również wybrany; to Wiemy już, że (xx, x 2)> ~ (k 1, y f) oraz że (y x, yf)> ~(zx, zf). Z założenia
znaczy, p xx l + p 2 x 2 ^ p xy 1 + p 2y 2. ■ e przechodniości możemy wnioskować, że (xl3 x f) > ( z x, zf).
Argumentacja ta jest zilustrowana na rysunku 7.2. Preferencje jawne
i przechodniość mówią nam, że dla konsumenta, który dokonał zilustrowane­
7.2. Od preferencji jawnych do preferencji go wyboru, (xl3 x 2) musi być lepsze niż (zx, zf).
Całkiem naturalne będzie więc stwierdzenie, że w tym przypadku (xl5 x 2)
Powyższy paragraf możemy bardzo prosto podsumować. Według naszego jest pośrednio jawnie preferowane względem (zx, zf). Oczywiście „łańcuch”
modelu zachowania konsumentów (ludzie wybierają najlepsze rzeczy, na jakie obserwowanych wyborów może być dłuższy niż akurat trzy: jeśli koszyk A jest
mogą sobie pozwolić) wybory, jakich dokonują, są przez nich preferowane bezpośrednio jawnie preferowany w stosunku do B i B do C, a C do D... przez
w porównaniu z wyborami, jakie mogliby uczynić. Ewentualnie, w terminolo­ cały ciąg, aż powiedzmy do M, to koszyk A jest pośrednio jawnie preferowany
gii ostatniego paragrafu, jeśli (xl3 x 2) jest bezpośrednio jawnie-preferowane w stosunku do M. Łańcuch bezpośrednich porównań może być dowolnie długi.
w porównaniu z . ( y x, y 2), to (xl3 x 2) jest rzeczywiście preferowane w porów­ Jeśli koszyk jest zarówno pośrednio, jak i bezpośrednio, preferowany
naniu z (y x, y 2). Zasadę preferencji jawnych zdefiniujemy używając bardziej względem innego koszyka, powiemy, że pierwszy koszyk jest jawnie preferowa­
formalnego języka. . ny w porównaniu z drugim.
138 PREFERENCJE JAWNE 7.4. SŁABY AKSJOMAT PREFERENCJI JAWNYCH 139

jętności. Załóżmy na przykład, że obserwujemy dwa koszyki Y i Z, które są


jawnie prefereowane w porównaniu z X (jak na rysunku 7.3) i mamy ochotę
założyć, że preferencje są wklęsłe. Wiemy zatem, że wszystkie ważone średnie
,Y i Z są również preferowane w stosunku do Z.

*1
RYSUNEK 7.2. P referencje jaw ne pośrednio. K o szyk ( x x, x x) je s t p o ś re d n io ja w n ie
p re fe ro w a n y w sto su n ku do k o szyka (z1, z 2).
I
Koncepcja preferencji jawnych jest prosta, ale jest zaskakująco nośna. Prosta
obserwacja wyborów konsumenckich dostarcza nam masę informacji o leżących
u ich podstaw preferencjach. Rozpatrzmy na przykład rysunek 7.2. Mamy tu kilka
obserwacji koszyków, na które został zgłoszony popyt przy różnych budżetach.
Możemy konkludować z tych obserwacji, że (xl5 x 2) jest faktycznie preferowane
w stosunku do wszystkich koszyków przez konsumenta, który dokonuje wyborów,
ponieważ (xl3 x 2) jest jawnie preferowane — zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio
— względem wszystkich koszyków na obszarze zakreskowanym. Innym sposobem RYSUNEK 7.3. W yłuskiwanie krzywej obojętności. G órny o b sza r za cie n io n y składa
się z koszyków preferow anych w porów naniu do X, a dolny obszar zacieniony składa
wyrażenia tego jest zauważenie, że prawdziwa krzywa obojętności dotykająca
się z koszyków ja w n ie gorszych niż X. K rzyw a obojętności styczna w punkcie X musi
punktu (x t , x 2), jaka by nie była, musi leżeć powyżej zacienionego obszaru. leżeć gd zie ś w stre fie m ięd zy ob ydw om a za cie n io n ym i ob szaram i.

Tak zatem, zgodnie z rysunkiem 7.3 możemy utrzymywać, że wszystkie


7.3. Odtwarzanie (rekonstrukcja) preferencji koszyki w górnym obszarze zacienionym są lepsze niż (xlv x 2), a wszystkie
koszyki w dolnym obszarze zacienionym są gorsze niż (x1? x 2), zgodnie
Poprzez obserwowanie wyborów dokonywanych przez konsumenta, może­ z preferencjami konsumenta, który dokonał wyborów. Prawdziwa krzywa
my poznać jego preferencje. W miarę obserwacji coraz większej liczby wyborów obojętności, styczna w punkcie (xl5 x 2), musi leżeć gdzieś między tymi dwoma
możemy osiągnąć coraz lepsze oszacowania wyglądu preferencji konsumenta. zacienionymi obszarami. Jesteśmy w stanie zam knąć krzywą obojętności
Informacja o preferencjach może być bardzo ważna przy podejmowaniu w całkiem ciasnym przedziale dzięki sprytnemu zastosowaniu pomysłu prefe­
decyzji ekonomiczno-politycznych. Polityka ekonomiczna z reguły pociąga za rencji jawnych i kilku prostych założeń o preferencjach.
sobą swoistą wymianę pewnych rodzajów dóbr za inne: jeśli nałożymy podatki
na buty i będzimy subsydiowali ubrania, efektem będzie prawdopodobnie
większa ilość ubrań, a mniejsza butów. Ważne jest posiadanie pewnego pojęcia 7 .4 . Słaby Aksjomat Preferencji Jawnych
o preferencjach konsumentów w odniesieniu do butów, by ocenić stopień
zasadności takiej polityki. Możemy wydobyć takie informacje przez śledzenie Wszystko, co powiedziano wyżej zakłada, że konsument m a preferencje,
wyborów konsumenckich, wykorzystując jawne preferencje i techniki pokrewne. i że zawsze wybiera najlepszy koszyk, na jaki może sobie pozwolić. Jeśli
Gdybyśmy chcieli przyjąć dodatkowe założenia odnośnie do preferencji konsum ent nie zachowuje się w ten sposób, „oszacowania” krzywych obojęt­
konsumenta, moglibyśmy otrzymać dokładniejsze oszacowania krzywych obo­ ności, których dokonaliśmy wyżej, nie mają znaczenia. Powstaje tu naturalne
140 PREFERENCJE JAWNE N 7.4. SŁABY A K SJOM AT PREFERENCJI JAW NYCH 141

pytanie: jak możemy stwierdzić, czy konsument postępował zgodnie z mode­ Słaby Aksjomat Preferencji Jawnych (WARP): Jeśli (x1? x 2)jest bezpośred­
lem maksymalizującym? Ewentualnie, odwracając sprawę: jaki rodzaj obser­ nio jawnie preferowany w stosunku do ( y x, y 2) i obydwa koszyki nie są takie
wacji poprowadziłby nas do konkluzji, że konsument nie dążył do m ak­ same, to nie może się zdarzyć, że (y 1; y 2) jest bezpośrednio jawnie preferowany
symalizacji? . w stosunku do {xx, x 2).
Rozpatrzmy sytuację zilustrowaną rysunkiem 7.4. Czy obydwa z przed­
stawionych wyborów mogą być generowane przez konsumentkę maksymalizu­ Innymi słowy, jeśli koszyk (x 1? x 2) jest nabywany po cenach ( p 1 , p 2), a inny
jącą? Zgodnie z logiką preferencji ujawnionych, rysunek 7.4 pozwala nam koszyk (y l5 y 2 ) jest nabywany po cenach (qx, q2) i jeśli:
wywnioskować dwie rzeczy: (1) (xl5 x 2) jest preferowane w stosunku do
Pix i +Pz x 2 >Pi JT + p 2 y 2,
(;;y, y 2) oraz (2) (yy, y 2 ) jest preferowane w porównaniu z (x x, x 2 ). Jest to
oczywisty absurd. N a rysunku. 7.4 konsum entka oczywiście wybrała (xl5 x 2) to nie może zachodzić:
kiedy mogła wybrać {yx, y 2), co wskazuje, że (xl5 x 2) było preferowane ^lJh + ¿72-^2 ^ *7iAi “b Pix 2-
w porówaniu z (y x, y 2 ), ale potem wybrała (y x, y 2 ) kiedy mogła wybrać
Mówiąc „ludzkim językiem” : jeśli koszyk Y jest dostępny, kiedy X jest
(xx, x 2) — co wskazuje na sytuację przeciwną!
nabywany, to jeśli Y jest nabywany, X nie może być dostępny.
Konsum entka na rysunku 7.4 pogwałciła WARP. Stąd wiemy, że takie
zachowanie konsumentki nie może być zachowaniem maksymalizującym*.
Nie istnieje zestaw krzywych obojętności, który mógłby być narysowany na
rysunku 7.4 i który mógłby uczynić obydwa koszyki koszykami maksymalizu­
jącymi. Z drugiej strony, konsument na rysunku 7.5 spełnia WARP. Tutaj
znalezienie krzywych obojętności, przy których jego zachowanie byłoby op­
tymalne, jest możliwe. Jeden z możliwych wyborów krzywych obojętności
został zilustrowany.

RYSUNEK 7.4. P ogw ałcenie S łabego Aksjom atu Preferencji Jawnych. K o n su m e n t­


ka, k tó ra w y b ie ra z a ró w n o ( xt , x 2), ja k i (ją , v2), g w a łc i S ła b y A k s jo m a t P re fe re n cji
J aw nych .

Jest jasne, że taka osoba nie może być uznana za konsum enta m ak­
symalizującego. Albo nie wybiera najlepszego koszyka, na jaki ją stać, albo
istnieją inne aspekty problemu wyboru, które się zmieniły, a których nie
zaobserwowaliśmy. Prawdopodobnie gusta konsumentki albo jakieś inne aspek­
ty jej otoczenia ekonomicznego uległy zmianom. W każdym razie, pogwałcenie
zasad wyżej wymienionego rodzaju nie jest zgodne z modelem wyboru kon­
sumenta w niezmiennym otoczeniu.
Teoria wyboru konsum enta implikuję, że takie obserwacje nie powinny RYSUNEK 7.5. S pełnienie S łabego Aksjom atu Preferencji Jawnych. W yb o ry kon­
su m e n ta , któ re s p e łn ia ją S ła b y A k s jo m a t P re fe re n c ji Ja w n ych i n ie k tó re m o ż liw e
mieć miejsca. Jeśli konsumenci wybierają najlepsze rzeczy, na jakie mogą sobie krzyw e o b o ję tn o ści.
pozwolić, to dobra, które są dostępne, ale nie zostały wybrane, muszą być
gorsze od tych, jakie zostały wybrane. Ekonomiści ujęli to proste spostrzeżenie
* Czy moglibyśmy powiedzieć, że jej zachowanie odpowiada słabemu aksjomatowi prefe­
w przedstawionym poniżej, podstawowym aksjomcie teorii konsumenta.
rencji jawnych? W porządku, moglibyśmy, ale nie w dobrze wychowanym towarzystwie.
»'W K

142 PREFERENCJE JAWNE 7.6. MOCNY AKSJOMAT PREFERENCJI JAWNYCH 143

7.5. Sprawdzanie WARP koszyk przy trzecim zestawie cen). W tym szczególnym przypadku, koszyk 1
był dostępny, gdy koszyk 3 był nabywany, co znaczy, że koszyk 3 jest jawnie
(Słabego Aksjomatu Preferencji Jawnych)
preferowany w porównaniu z koszykiem 1. Tak więc pozycję w wierszu 3,
kolumnie 1 oznaczyliśmy gwiazdką.
Trzeba zrozumieć, że WARP jest warunkiem, który musi być spełniony
Z matepiatycznego punktu widzenia stawiamy gwiazdkę przy pozycji
przez konsumenta, który zawsze wybiera najlepsze rzeczy, na jakie może sobie
w rzędzie s kolumnie t, jeśli liczba w tym miejscu je s t. mniejsza niż liczba
pozwolić. Słaby Aksjomat Preferencji Jawnych jest logiczną implikacją tego
w rzędzie 5 kolumnie s.
modelu i dlatego może być wykorzystany do sprawdzenia, czy poszczególny
W kategoriach tej tablicy można powiedzieć, że dwie obserwacje t i s są.
konsument (albo inna jednostka ekonomiczna, jaką chcielibyśmy uważać za
pogwałceniem WARP wtedy, gdy rząd t kolumna zawiera gwiazdkę oraz
konsumenta) zachowuje się zgodnie z naszym ekonomicznym modelem.
rząd 5 kolumna t zawiera gwiazdkę. Oznaczałoby to bowiem, że koszyk
Rozpatrzmy, jak powinniśmy postępować w praktyce testując systematycz­
nabywany przy s jest preferowany jawnie względem koszyka nabywanego przy
nie WARP. Załóżmy, że obserwujemy kilka wyborów koszyków dóbr przy
t i odwrotnie.
różnych cenach. Użyjmy (p[, p !2) do oznaczenia i-tej obserwacji cen oraz (x [,
Możemy teraz użyć komputera (albo pomocnika do badań), by sprawdzić
x \ ) do oznaczenia i-tej obserwacji wyboru. Weźmy dane z tablicy 7.1, by
1 zobaczyć, czy występują jakieś pary obserwacji, jak ta w wyborach obser­
wykorzystać szczególny przykład.
wowanych. Jeśli występują, wybory te nie są zgodne z ekonomiczną teorią
TABLICA 7.1. P ew ne dane o kon sum pcji. konsumenta. Albo teoria jest zła w przypadku tej szczególnej konsumentki,
O b s e rw a c ja
albo coś innego zmieniło się w otoczeniu konsumentki, czego nie wzięliśmy
Pi Pa *i *a
pod uwagę. Tak więc Słaby Aksjomat Preferencji Jawnych dostarcza nam
1 1 2 1 2
2 2 1 2 1
łatwo sprawdzalnego warunku do określania, czy obserwowane wybory są
3 1 . 1 2 , 2 zgodne z ekonomiczną teorią konsumenta.
W tablicy 7.2 widzimy, że rząd 1 kolumna 2 zawiera gwiazdkę i rząd
Dysponując powyższymi danymi możemy obliczyć, ile kosztowałoby kon­ 2 kolumna 1 zawiera gwiazdkę. Oznacza to, że obserwacja 2 mogłaby być
sumenta nabycie każdego koszyka dóbr przy każdym zestawie cen — jak wybrana, kiedy konsument faktycznie wybiera obserwację 1, i na odwrót. Jest
przedstawiamy w tablicy 7.2. Powinniście Państwo obliczyć kilka pozycji w tej to pogwałcenie Słabego Aksjomatu Jawnych Preferencji. Moglibyśmy slcon-
tablicy, by sprawdzić skąd się wzięły. Na przykład pozycja w rzędzie 3 i kolum­ kludować, że dane przedstawione w tablicach 7.1 i 7.2 nie mogły zostać
nie 1 mierzy, ile pieniędzy konsument musiałby wydać nabywając koszyk 1 wygenerowane przez konsumenta o stabilnych preferencjach, który zawsze
przy trzecim zestawie cen. wybiera najlepsze rzeczy, na jakie go stać.
TABLICA 7.2. Koszt każd ego koszyka
przy każdym z e s ta w ie cen

K oszyki
7.6. Mpeny Aksjomat Preferencji Jawnych
1 2 3
Słaby Aksjomat Preferencji Jawnych, opisany w ostatniej części, dostarcza
1 5 4* 6 nam pewnego poddającego się obserwacji warunku, jaki musi być spełniony
Ceny 2 4* 5 6
przez optymalizującego wszystko konsumenta. Istnieje jednak jeszcze mocny
3 3* 3* • 4
warunek, który czasem jest użyteczny.
Wielkości leżące na przekątnej tablicy 7.2 mierzą, ile pieniędzy konsument- Zauważyliśmy już, że jeśli koszyk dóbr X jest jawnie preferowany wzglę­
ka wydaje przy każdym wyborze. Pozycje w każdym rzędzie mierzą, ile dem koszyka 7, a 7 z kolei jest jawnie preferowany względem koszyka Z, to
zapłaciłaby, jeśli nabyłaby inny koszyk. W ten sposób możemy ocenić na X musi być w rzeczywistości preferowany względem Z. Jeśli preferencje
przykład, czy koszyk 3 jest jawnie preferowany względem koszyka 1 przez konsumenta są zgodne, to nigdy nie powinniśmy obserwować sekwencji
porównanie, czy pozycja w rzędzie 3, kolumnie 1 (ile konsument musiałby wyborów, które wskazywałyby, że Z było preferowane względem X.
wydać na pierwszy koszyk przy trzecim zestawie cen) jest mniejsza niż pozycja Słaby Aksjomat Preferencji Jawnych wymagał, aby jeśli X jest bezpośrednio
w wierszu 3 kolumnie 3 (ile konsument faktycznie wydaje nabywając trzeci jawnie preferowany względem 7, to nie powinniśmy nigdy obserwować, że
144 PREFERENCJE JAWNE 7.7. JAK DOKONAĆ... 145
i
Y jest bezpośrednio jawnie preferowany w stosunku do X. Mocny Aksjomat twierdzenia, możemy jedynie pokazać, że obserwowane zachowanie nie jest
Preferencji Jawnych wymaga, by ten sam rodzaj warunków zachodził dla pośrednio zgodne z twierdzeniem. Nie możemy jednak udowodnić, że model jest popraw­
jawnych preferencji. Bardziej formalnie możemy to ująć w poniższej formie. ny; możemy określić implikacje modelu i sprawdzać, czy obserwowane wybory
są zgodne z tymi implikacjami.
Mocny Aksjomat Preferencji Jawnych (SARP). Jeśli (x1, x 2) jest jawnie
preferowany w stosunku do ( y x, y 2) (zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio)
i (j/y, y 2) jest różny od (x x, x 2), to ( y x, y 2) nie może być bezpośrednio albo 7.7. Jak dokonać sprawdzenia
pośrednio jawnie preferowany w stosunku do (xl5 xf). Mocnego Aksjomatu Preferencji Jawnych?
(do wyboru)
Jest jasne, że jeśli zaobserwowane zachowanie jest zachowaniem optymali­
zującym, to musi spełniać Mocny Aksjomat. Z tego powodu, jeśli konsument Załóżmy, że mamy tablicę analogiczną do 7.2, w której występuje gwiazdka
optymalizuje swoje zachowanie i (x x, x 2 ) jest jawnie preferowany w stosunku w rzędzie t oraz w kolumnie s, jeśli obserwacja t jest bezpośrednio jawnie
do (j/jl, y 2) — zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio — to musi zachodzić preferowana względem s. Jak możemy ją wykorzystać do sprawdzenia S A R P ?
(x x, x 2 ) > ( y i , y 2). Tak zatem wystąpienie (xx, x 2) jawnie preferowanego Najłatwiejsza droga wiedzie przez transformowanie tablicy. Przykład jest
w stosunku doi(y1, y 2) oraz (j;x, y 2) jawnie preferowanego względem (xls .x2) podany w tablicy 7.3. Jest to taka tablica, jak 7.2, ale zawiera inny zestaw liczb.
implikowałoby i (xx, x 2 )>~(y1, y 2) oraz (y x, y 2) >~ (x x, x 2), co jest sprzeczne. Tutaj gwiazdki oznaczają bezpośrednio ujawnione preferencje. Gwiazdki w na­
Moglibyśmy wnioskować, że albo konsument nie optymalizuje zachowania, wiasach będą objaśnione niżej.
albo inne aspekty otoczenia konsumenta — takie jak gusta czy ceny — musiały
ulec zmianom. TABLICA 7.3. Jak s p ra w d z ić S ARP
Mówiąc ogólnie, ponieważ preferencje konsumenta leżące u podstaw jego
K oszyki
zachowania muszą być przechodnie, to i preferencje ujawnione muszą być
1 2 3
przechodnie. Tak zatem S A R P jest konieczną implikacją zachowania op­
tymalizującego: jeśli konsument zawsze wybiera najlepsze rzeczy, na które 1 20 10* 22<*>
Ceny 2 21 20 15*
może sobie pozwolić, to jego obserwowane zachowanie musi spełniać .Mocny
3 12 15 10
Aksjomat Preferencji Jawnych. Co bardziej zaskakujące, można sobie wyob­
razić, że każde zachowanie spełniające Mocny Aksjomat jest generowane przez
optymalizujące zachowanie w następującym sensie: jeśli obserwowane wybory Teraz systematycznie przejrzymy pozycje tabeli, by zobaczyć, czy są jakieś
spełniają SARP, możemy zawsze znaleźć dokładne dobrze—zachowujące się łańcuchy obserwacji, które czynią jakiś koszyk pośrednio jawnie preferownym
preferencje, które mogły były wygenerować obserwowane wybory. W tym względem określonego innego. Na przykład, koszyk 1 jest bezpośrednio
sensie SARP jest warunkiem wystarczającym dla zachowania optymalizujące­ jawnie preferowny względem koszyka 2, ponieważ gwiazdka występuje
go: jeśli obserwowane wybory spełniają SARP, to zawsze możliwe jest znalezie­ w rzędzie 1, kolumnie 2. Koszyk 2 jest bezpośrednio jawnie preferowany
nie preferencji, dla których obserwowane zachowanie jest optymalizujące. względem koszyka 3, ponieważ mamy gwiazdkę w rzędzie 2 kolumna 3.
Dowód tego stwierdzenia leży niestety poza zakresem tej książki, ale przys­ Dlatego koszyk 1 jest pośrednio jawnie preferowany względem koszyka 3,
wojenie i docenienie jego doniosłości — nie. a wskazujemy to wprowadzając gwiazdkę w nawiasie w rzędzie 1, kolumnie 3.
Oznacza to ni mniej ni więcej tylko tyle, że S A R P dostarcza nam wszystkie Ogólnie biorąc, jeśli mamy wiele obserwacji, będziemy musieli obejrzeć
ograniczenia nałożone na zachowania przez model optymalizującego kon­ łańcuchy o arbitralnej długości, aby zobaczyć, czy jedna obserwacja jest
sumenta. Z tego powodu, jeśli obserwowane wybory spełniają SARP, możemy pośrednio jawnie preferowana względem innej. Chociaż nie jest dokładnie
„zbudować” preferencje, które mogły wygenerować te wybory. Tak zatem oczywiste jak to zrobić, okazuje się, że są proste programy komputerowe,
SA R P jest warunkiem zarówno koniecznym, jak i wystarczającym, by obser­ które mogą obliczać relacje pośrednio jawnych preferencji z tablic opisujących
wowane wybory były zgodne z ekonomicznym modelem wyboru konsumenta. relacje bezpośrednio jawnych preferencji. Kom puter może zapisać gwiazdkę
Czy dowodzi to, że zbudowane preferencje rzeczywiście generują obser­ w położeniu st tablicy, jeśli obserwacja s jest jawnie preferowana względem
wowane wybory? Oczywiście nie. Tak jak w przypadku każdego naukowego obserwacji t poprzez dowolny łańcuch innych obserwacji.
146 PREFERENCJE JAWNE 7.8. INDEKSY ILOŚCI 147

Gdy już mamy wykonane te obserwacje, możemy łatwo sprawdzić Mocny Jeśli I jest większe niż 1, możemy powiedzieć, że „przeciętne” spożycie
Aksjomat Preferencji Jawnych. Sprawdzamy po prostu, czy występuje sytua­ wzrosło w okresie od b do t; jeśli I jest mniejsze niż 1, możemy powiedzieć, że
cja, gdzie gwiazdka znajduje się w rzędzie t i kolumnie s oraz jednocześnie „przeciętne” spożycie spadło.
w rzędzie s kolumnie t. Jeśli tak, to znaleźliśmy sytuację, gdzie obserwacja t jest Powstaje pytanie., czego powinniśmy użyć jako wag? Naturalnym wyborem
jawnie preferowana względem obserwacji s albo bezpośrednio, albo pośrednio, jest wykorzystanie cen dóbr, o które chodzi, ponieważ mierzą one w pewnym
i jednocześnie obserwacja 5 jest jawnie preferowana w stosunku do obserwacji t. sensie relatywne znaczenie obydwu dóbr. Ale mamy tutaj dwa zestawy cen:
Jest to pogwałcenie Mocnego Aksjomatu Preferencji Jawnych. który powinniśmy-użyć?
Z drugiej strony, jeśli nie znaleźliśmy takiego pogwałcenia, to wiemy, że Jeśli wykorzystamy ceny okresu wyjściowego jako wagi, otrzymamy coś
posiadane obserwacje są zgodne z ekonomiczną teorią konsumenta. Takie akty nazwanego indeksem Laspeyresa, a jeśli użyjemy cen okresu t — mamy coś
zachowań mogły być dokonane przez optymalizującego konsumenta o dob­ nazwanego indeksem Paaschego. Obydwa te indeksy odpowiedzą na pytanie,
rze— zachowujących się preferencjach. Tak więc mamy całkowicie operacyjny co stało się z „przeciętną” konsumpcją, ale używają one właśnie różnych wag
test na to, czy poszczególny konsument działa w sposób zgodny z teorią w procesie uśredniania.
ekonomiczną. Podstawiając ceny okresu t jako wagi, widzimy, że indeks ilości Paaschego
Jest to ważne, ponieważ opisywanym tu modelem możemy ujmować wiele jest dany równaniem:
rodzajów podmiotów ekonomicznych zachowujących się jak konsumenci. p _ T i* j + P i A
Pomyślmy, na {przykład, o gospodarstwie domowym składającym się z kilku * pn lxX
v b14- x b2 ’
-ypn*2 X '
osób. Czy ich wybory konsumpcyjne maksymalizują „użyteczność gospodar­
stwa”? Jeśli mamy jakieś dane o wyborach konsumpcyjnych gospodarstwa, a podstawiając ceny okresu b pokazujemy, że indeks ilości Laspeyresa jest dany
możemy wykorzystać Mocny Aksjomat Preferencji Jawnych, by to sprawdzić. równaniem:
Inną jednostką ekonomiczną, jaką moglibyśmy sobie wyobrazić jako działają­ T T l * 1 + p b2 x 2
cą jak konsument, jest organizacja nie działająca dla zysku — jak szpital lub * PnbA vlb 4- 71b v b '
+ P 2X2
uniwersytet. Czy uniwersytety dokonując wyborów ekonomicznych maksyma­
Okazuje się, że wielkości indeksów Laspeyresa i Paaschego mogą powie­
lizują swoje funkcje użyteczności? Jeśli mamy listę wyborów ekonomicznych, dzieć nam coś całkiem interesującego o dobrobycie konsumenta. Przypuśćmy,
które czyni uniwersytet, kiedy napotyka różne ceny, możemy odpowiedzieć na
że mamy sytuację, gdzie indeks ilości Paaschego jest większy od 1:
takie pytania.
p _ P ti xti + P 2 X 2 ,
9 n( bh 4- n* vb
P l x l + P 2 x 2
7.8. Indeksy ilości Co możemy wywnioskować o położeniu konsumenta w okresie t w porów­
Przypuśćmy, że przeglądamy koszyki konsumpcyjne konsumenta w dwu naniu z jego sytuacją w okresie bl
Odpowiedzi dostarczają ujawnione preferencje. Wymnóżmy po prostu na
różnych momentach i chcemy porównać, jak konsumpcja zmieniła się z okresu
krzyż powyższą nierówność, otrzymując:
na okres. Niech b oznacza okres bazowy i niech t będzie jakimś innym
okresem. Jak „średnia” konsumpcja w roku t ma się do konsumpcji w okresie P l* l+ P 2 * 2 > P l* ł+ P 2 * 2 , :
bazowym?
co pokazuje natychmiast, że położenie konsumenta było lepsze w momencie
Załóżmy, że w okresie t ceny wynoszą (p \, p ‘2) i konsument wybiera
t niż b, ponieważ mógłby spożywać koszyk konsumpcyjny b w sytuacji t, ale
(*i> * 2)- w okresie bazowym b ceny są (p \, p \), a wybory konsumenta
nie wybrał tej możliwości.
(*i>. * 2)- Pytamy, jak zmieniło się „średnie” spożycie konsumenta? Jeśli
Co będzie w przypadku, gdy indeks Paaschego jest mniejszy niż 1? Wtedy
przyjmiemy wx, w2 jako „wagi” , które są potrzebne by wyznaczyć średnią, to
możemy rozeznać następujący rodzaj indeksu ilości: mielibyśmy:
P 1 * 1 + P 2 X 2 < P 1*1 + P 2 X 2,

z czego wynika, że kiedy konsument wybierał koszyk t, na koszyk b nie było go


stać. Ale nie m ów i'to nam niczego o tym, jak konsument szereguje koszyki.
148 PREFERENCJE JAWNE 7.9. INDEKSY CEN 149

Z tego prostego powodu, że coś kosztuje więcej niż możecie Państwo wydać, Jest to stosunek ogólnych wydatków w okresie t do ogólnych wydatków
nie wynika jeszcze, że to przedkładacie nad obecnie wybraną konsumpcję. w okresie b.
Co z kolei można powiedzieć o indeksie Laspeyresa? Działa on w podobny Teraz załóżmy, że indeks cen Paaschego był większy niż M. Znaczy to, że:
sposób. Przypuśćmy, że indeks Laspeyresa wynosi’mniej niż 1:
P = P i x i + P 2 *2 P \ x \ + p t2x t2
r _ P bi x i + P b2 x 2 ” P \ X\ + P 2 X 2 Pbl X\ + P b2 X 2 '
5 P\ x \ + p b2 X b2 Kasując liczniki z każdej strony powyższego wyrażenia i mnożąc na krzyż
Wymnożenie na krzyż daje: otrzymamy:
,p W + p ^ ^ p ^ + p ^ j, P 1* 1 + p \ x b2 > p \ x \ + p b2 x t2.
Wyrażenie to mówi, że kszyk wybrany w roku b jest jawnie preferowany
co oznacza, że koszyk b jest jawnie preferowany względem koszyka t. Tym
w stosunku do koszyka wybranego w roku t. Analiza powyższa implikuje, że
samym konsument ma się lepiej w okresie b niż w t.
jeśli indeks cen Paaschego jest większy niż indeks wydatków, to konsument
musiał być w lepszej sytuacji w roku b niż w roku t.
Jest to zgodne z intuicją. Niezależnie od wszystkiego bowiem, jeśli w okre­
7.9. Indeksy cen sie między momentami b i t ceny rosną prędzej niż dochód, moglibyśmy
oczekiwać, że wywoła to pogorszenie położenia konsumenta. Przedstawiona
Indeksy cen działają w zasadzie w ten sam sposób. Ogólnie biorąc, indeks
wyżej analiza preferencji jawnych potwierdza tę intuicję.
cen będzie ważoną średnią cen:
Podobne stwierdzenie może być sformułowane pod adresem indeksu cen
/ _ p 'x + ^2w2 Laspeyresa. Jeśli indeks cen Laspeyresa jest mniejszy niż M, to położenie
P P \ w 1+ p b2 w2 konsumenta w okresie t musi być lepsze niż w roku b. Znowu, potwierdza to
po prostu intuicyjne przekonanie, że jeśli ceny rosłyby wolniej niż dochody, to
konsument byłby w lepszym położeniu. W przypadku indeksów cen znaczenie
W tym przypadku naturalne jest wykorzystanie ilości jako wag do liczenia ma nie to, czy indeks jest większy czy mniejszy od jedności, ale to, czy jest
średnich. Zależnie od wyboru wag otrzymujemy dwa różne indeksy. Jeśli jako większy czy mniejszy od indeksu wydatków.
wagi wybierzemy ilości z okresu t, otrzymamy indeks cen Paaschego:

n P i A + P z A PRZYKŁAD: indeksacja wypłat ubezpieczeń społecznych


JP b t , b t ’
p \ x \ - r p 2x 2
Wielu starszych ludzi otrzymuje wypłaty Systemu Ubezpieczeń Społecz­
a jeśli wykorzystamy ilości okresu bazowego, otrzymamy indeks cen Las­ nych jako swoje jedyne źródło dochodów. Z tego powodu pojawiały się próby
peyresa: dostosowywania wypłat tak, by zachowały siłę nabywczą nawet wtedy, gdy
T P i* j + P 2 * 2 ceny ulegają zmianom. Ponieważ wielkość wypłaty zależy od ruchu indeksu
p p \ x \ + p b2 x \ ' cen albo indeksu kosztów utrzymania, przywołuje się tu indeksację jako
praktykowany rodzaj rozwiązania.
Przypuśćmy, że indeks cen Paaschego wynosi mniej niż 1; co też preferencje
Jedna z propozycji indeksacji przebiega jak następuje. W jakimś roku
ujawnione mogą powiedzieć o ekonomicznym położeniu konsumenta w okre­
bazowym (ó) ekonomiści mierzą przeciętny koszyk konsumpcji starszych
sach t oraz bl Preferencje jawne nie mówią nic w ogóle. Problem w tym, że
obywateli. W każdym następnym roku System Ubezpieczeń Społecznych
teraz mamy różne ceny w liczniku i mianowniku ułamków definiujących
dostosowuje wypłaty tak, aby „siła nabywcza” przeciętnego starszego obywa­
indeksy, a zatem nie można dokonać porównania preferencji jawnych:
tela pozostała stała w tym sensie, że przeciętny odbiorca Systemu Ubezpieczeń
Zdefiniujmy nowy indeks zmian w ogólnych wydatkach, jako:
jest w stanie nabywać dokładnie koszyk dostępny w roku b, jak przedstawiono
, f _ ' p \ x ti + p t2X t2 na rysunku 7.6. Jednym z dziwnych wyników tego schematu indeksacji jest
nb b , b h• -' • fakt, że przeciętny starszy obywatel prawie zawsze będzie w lepszej sytuacji niż
P l X l < P 2 x 2
150 PREFERENCJE JAWNE PYTANIA 151

był w roku bazowym b. Załóżmy, że rok b został wybrany jako bazowy dla 3. Obserwowanie wyborów konsumentów może pozwolić nam „odkryć”
indeksu cen. Tym samym koszyk (x\, x b2) jest koszykiem optymalnym przy albo oszacować preferencje, z których te wybory wyrastają. .Im więcej wybo­
cenach ( p \ , p b2). Oznacza to, że linia budżetu przy cenach ( p \ , p 2) musi być rów obserwujemy, tym precyzyjniej możemy oszacować preferencje, które leżą
styczna do krzywej obojętności w punkcie (x\, x b2). u ich podstaw i które je generują.
4. 'Warunkiem koniecznym zgodności wyborów konsumenckich z ekono­
micznym modelem optymalizacji wyboru jest spełnienie przez nie Słabego
Aksjomatu Preferencji Jawnych (WARP) oraz Mocnego Aksjomatu Preferen­
cji Jawnych (SARP).

P y t a n i a

1. Kiedy ceny wynoszą ( px, p 2) = ( 1, 2) to popyt konsumenta (xl3 x2) = (l, 2),
a kiedy ceny wynoszą (qx, q2) = (2, 1) to popyt konsumenta wynosi (y.. y 2) = (2, 1). Czy
takie zachowanie jest zgodne z modelem maksymalizacji zachowania?
2. Kiedy ceny wynoszą ( p x, p 2) = (2, 1), to popyt konsumenta (xu x2) = (l, 2),
a kiedy ceny-wynoszą (qx, q2) = (l, 2), to popyt konsumenta wynosi (yx, y 2)=z(2, 1). Czy
takie zachowanie jest zgodne z modelem maksymalizacji zachowania?
3. Który koszyk w poprzednim ćwiczeniu jest preferowany przez konsumenta
— koszyk x-ów czy koszyk y-ów?
4. Widzieliśmyj że dostosowanie Ubezpieczenia Społecznego do zmieniających się
RYSUNEK 7.6. U bezpieczenie społeczne. Z m ie n ia ją c e s ię cen y p ro w a d z ą za­ cen zazwyczaj sprawiałoby, że sytuacja pobierających zasiłek byłaby przynajmniej nie
z w yczaj do p o p ra w ie n ia s y tu a c ji ko n su m e n ta w p o ró w n a n iu z o kre se m ba zow ym . gorsza niż w roku bazowym. Jaki rodzaj zmian cen pozostawiałby ich sytuację
dokładnie nie zmienioną niezależnie od rodzaju preferencji?
Teraz załóżmy, że ceny zmieniają się. Dokładniej, przypuśćmy, że ceny 5. Pozostając w tych samych ramach, jak, w powyższym pytaniu — jaki rodzaj
preferencji pozostawiłby konsumenta dokładnie w tym samym położeniu, w jakim był
wzrastają tak, że linia budżetu pod nieobecność Ubezpieczeń Społecznych w roku bazowym, dla wszystkich rodzajów zmian cen.
przesunęłaby się w kierunku początku układu i przechyliłaby się. Ruch do
środka, jest wynikiem wzrostu cen, zmiana nachylenia pojawia się z tytułu
zmian w relacjach cen. Program indeksacji powiększyłby zatem wypłaty z tytułu
Ubezpieczeń Społecznych, tak żeby początkowy koszyk (x b, x 2) był dostępny
przy nowych cenach. Oznaczałoby to jednak, że linia budżetowa przecięłaby
krzywą obojętności, a więc że wystąpi jakiś inny koszyk na linii budżetu, który
byłby ściśle preferowany w porównaniu z (x bx, x 2). Tym samym, konsument
zazwyczaj byłby w stanie wybrać lepszy koszyk niż wybrał w roku bazowym.

Podsumowanie

1. Mówimy, że jeden koszyk jest jawnie preferowany względem innego, jeśli


ten pierwszy koszyk jest wybierany, kiedy drugi mógłby być wybrany.
2. Jeśli konsument zawsze wybiera koszyk najbardziej preferowany, na jaki
go stać, to koszyk wybrany musiał być preferowany względem koszyków,
które były dostępne, ale nie zostały wybrane.
8.1. EFEKT SUBSTYTUCYJNY 153

Co tutaj się dzieje? Jak to jest, że zmiany ceny mogą mieć takie niejasne
oddziaływania na popyt? W tym i następnym rozdziale będziemy próbowali
rozdzielić owe różne oddziaływania.

8.1. Efekt substytucyjny

R Ó W N A N IE Kiedy cena dobra ulega zmianie, pojawiają się dwa 'rodzaje efektów:
zmienia się stosunek, według którego wymieniacie Państwo jedno dobro na

SŁUCKIEGO drugie, i zmieniona zostaje ogólna siła nabywcza waszego dochodu. Jeśli, na
przykład, tanieje dobro 1, znaczy to, że musicie Państwo zrezygnować z mniej­
szej ilości dobra 2, aby nabyć dobro 1. Zmiana ceny dobra zmieniła stopę,
według której rynek pozwala Państwu „substytuować” dobro 1 dobrem 2.
Relacja wymiany między tymi dwoma dobrami, którą rynek oferuje kon­
sumentowi, uległa zmianie.
Jednocześnie, jeśli dobro 1 tanieje, znaczy to, że Państwa dochód pieniężny
Ekonomistów często interesuje, jak zmienia się zachowanie konsumenta starczy na zakup większej ilości dobra 1. Siła nabywcza waszych pieniędzy
w odpowiedzi na zmiany w ekonomicznym otoczeniu. Przypadek,.jaki chcemy, wzrosła; jakkolwiek ilość dolarów jakie posiadacie Państwo pozostała taka
rozpatrzyć w tym rozdziale, to kwestia, jak konsument dokonujący wyboru sama, to ilości jakie możecie za nie nabyć wzrosły.
koszyka reaguje na zmiany ceny dobra. Normalnie wyobrażamy sobie, że Pierwsza część — zmiana popytu z tytułu zmiany stopy wymiany między
kiedy cena dobra rośnie, to popyt na nie spada. Jednakże, jalf widzieliśmy dwoma dobrami — jest nazwana efektem substytucyjnym. Drugi efekt — zmia­
w rozdziale 6, możliwe jest skonstruowanie przykładu, gdzie optymalny popyt na popytu z tytułu osiągnięcia większej siły nabywczej — jest nazywana
na dobro spada, gdy jego cena spada. Dobro, które wykazuje taką właściwość, efektem dochodowym. Powyższe stwierdzenia to jedynie przybliżone definicje
jest zwane dobrem Giffena. tych dwu efektów. Aby dojść do precyzyjniejszych definicji musimy rozpatrzyć
Dobra Giffena są z reguły dobrami szczególnymi — są teoretycznym owe dwa efekty bardziej szczegółowo.
dziwolągiem — ale występują inne sytuacje, gdzie zmiana cen może Sposób, w jaki to osiągniemy, polega na rozbiciu ruchu cen na dwa
mieć „przewrotny” wpływ, który — po zastanowieniu, okazuje się całkiem etapy: najpierw dopuścimy zmianę cen relatywnych i takie dostosowanie
sensowny. Na przykład, normalnie wyobrażamy sobie, że jeśli ludzie dochodu, aby siła nabywcza pozostała nie zmieniona, potem zaś dopuścimy
otrzymają większą płacę, to będą pracowali więcej. Co stałoby się jednak dostosowanie siły nabywczej, pozostawiając na niezmiennym poziomie rela­
w przypadku, gdyby Państwa płaca skoczyła z 10 do 1000 dolarów tywne ceny.
na godzinę? Czy rzeczywiście pracowalibyście więcej? Czyż nie moglibyście Najlepiej wyjaśnić to odnosząc się do rysunku 8.1.,Mamy tutaj sytuację,
Państwo zdecydować się pracować mniej godzin i wykorzystać zarobione w której cena dobra 1 spadła. Znaczy to, że linia budżetu obraca się wokół
pieniądze na robienie innych rzeczy? A co by było, gdyby Państwa punktu przecięcia linii budżetu z osią pionową mlp 2 i staje się mniej stroma.
płaca wynosiła 1 000 000 dolarów na godzinę? Czyż nie pracowalibyście Możemy rozdzielić ten ruch linii budżetu na dwa etapy: najpierw obrócić linię
mniej? budżetu względem początkowego koszyka popytu, a potem przesunąć tak
Jako inny przykład, zastanówmy się, co dzieje się z waszym popytem na obróconą linię aż do nowego koszyka zakupów.
jabłka, kiedy ceny rosną. Prawdopodobnie konsumowaliby Państwo mniej Ta operacja „obrotu—przesunięcia” dostarcza nam wygodnego sposobu
jabłek. Ale co stałoby się z rodziną, która uprawia jabłka na sprzedaż? Jeśli dekompozycji zmian popytu na dwie części. Pierwszy krok — obrót — jest
cena jabłek poszłaby w górę, dochód takiej rodziny mógłby podnieść się na ruchem, gdzie nachylenie linii budżetu zmienia się, podczas gdy siła nabywcza
tyle, że mogłaby ona czuć, że jest w stanie spożywać więcej swoich własnych pozostaje constans, a drugi krok jest ruchem, gdzie nachylenie pozostaje stałe,
jabłek. Dla konsumentów w tej rodzinie wzrost ceny jabłek mógł całkiem a zmienia się siła nabywcza. Ta dekompozycja jest konstrukcją jedynie
dobrze prowadzić do wzrostu spożycia jabłek. myślową — konsument obserwuje po prostu zmianę ceny i wybiera w od-
[|W

154 RÓW NANIE SŁUCKIEGO 8.1. EFEKT SUBSTYTUCYJNY 155

Równanie to powiada, że zmiana dochodu, niezbędna by stary koszyk był


dostępny przy nowych cenach, jest równa początkowej wielkości konsumpcji
dobra 1 pomnożonej przez zmianę cen.
■ Przyjmując, że Ap 1 = [p ,1 —p j reprezentuje zmianę ceny dobra 1 oraz
Am = m* —m reprezentuje zmianę dochodu, niezbędną by stary koszyk kon­
sumpcyjny pozostał dostępny, mamy:
Am = x 1 Ap 1 (8-1)
Zauważmy, że zmiana dochodu i zmiana ceny zawsze dokonują się w tym
samym kierunku: jeśli cena rośnie, to musimy powiększyć dochód, aby
utrzymać dostępność tego samego koszyka.
Użyjmy kilku rzeczywistych liczb. Przypuśćmy, że konsument początkowo
konsumuje 20 batonów na tydzień i że cena wynosi 50 centów za baton. Jeśli cena
RYSUNEK 8.1. Obrót i przesunięcie. K iedy cena d o b ra 1 z m ie n ia się, a dochód
p o zo sta je s ta ły , lin ia budżetu o b ra c a s ię w o k ó ł osi p io n o w e j. P rze d sta w ia m y to
batonów rośnie o 10 centów — tak, że Apx =0,60 —0,50 = 0,10 — o ile musiałby
p rz y s to s o w a n ie tak, ja k b y z a c h o d z iło w dw u etapach: n a jp ie rw o b ró t lin ii budżetu zmienić się dochód, by konsumpcja starego koszyka była wciąż dostępna?
w o k ó ł koszyka p o c z ą tk o w e g o , potem p rz e s u n ię c ie tej lin ii na z e w n ą trz aż do Możemy zastosować formułę daną powyżej. Jeśli konsument miałby do­
no w e go koszyka k o n s u m p cji. chód wyższy o 2 dplary, byłby w stanie konsumować akurat tę samą ilość
batonów, mianowicie 20. W wyrażeniu formalnym:
powiedzi nowy koszyk dóbr. Ale przy analizowaniu, jak zmieniają się wybory
zim = Apx x x t =0,10 x 20 = 2,00 $.
konsumenta, warto wyobrazić sobie, że linia budżetu zmienia się dwuetapowo
— najpierw obrót, potem przesunięcie. Mamy teraz formułę na obróconą linię budżetu: jest to właśnie linia
Jaki jest ekonomiczny sens linii budżetowej obróconej i przesuniętej? budżetu przy nowych cenach, z dochodem zmienionym o zim. Zauważmy, że
Rozpatrzmy linię obróconą. Mamy tutaj linię o tym samym nachyleniu, jeśli cena dobra 1 spada, to ujemne będzie również dostosowanie dochodu.
a zatem tych samych cenach relatywnych, jak końcowa linia budżetowa. Kiedy cena spada, siła nabywcza konsumenta rośnie, a więc musimy pomniej­
Jednakże dochód pieniężny stowarzyszony z tą linią budżetową jest różny, szyć dochód konsumenta, aby zachować nie zmieniony poziom siły nabywczej.
ponieważ inny jest punkt przecięcia z pionową osią współrzędnych. Ponieważ Podobnie, kiedy cena rośnie, siła nabywcza spada, a więc zmiana dochodu,
początkowy koszyk konsumpcyjny (x 1, x 2) leży na obróconej linii budżetowej, niezbędna by został zachowany poziom siły nabywczej, musi być dodatnia.
ten właśnie koszyk konsumpcyjny jest osiągalny. W tym sensie, siła nabywcza Chociaż koszyk (x1; x 2) jest w dalszym ciągu dostępny, nie jest on, z reguły,
konsumenta pozostała stała w tym znaczeniu, że początkowy koszyk dóbr jest optymalnym zakupem przy obróconej linii budżetu. Na rysunku 8.2 zaz­
akurat dostępny przy tej nowej obróconej linii. naczyliśmy optymalny zakup na linii obróconej przez Y. Ten koszyk dóbr jest
Porachujmy, jak bardzo musimy dostosować dochód pieniężny, aby właś­ optymalny, kiedy zmieniamy cenę i dopasowujemy dochód dolarowy tak, by
nie stary koszyk konsumpcyjny pozostał dostępny. Niech m' będzie rozmiarem stary koszyk był dostępny. Ruch od X do Y jest znany jako efekt substytucyj­
dochodu nominalnego, który akurat wystarcza na nabycie początkowego ny. Pokazuje on, jak konsument „podstawia” jedno dobro w miejsce innego,
koszyka konsumpcyjnego; to będzie wielkość dochodu nominalnego stowarzy­ kiedy zmienia się cena, ale siła nabywcza pozostaje stała.
szona z obróconą linią budżetu. Ponieważ (xx, x 2) jest dostępne zarówno przy Ściślej, efekt substytucyjny A x \ jest zmianą popytu na dobro 1, gdy cena
(Pi> P 2> j ak i przy (p \, p 2, m'), to'mamy: dobra 1 ulega żmianie do p \ i jednocześnie dochód pieniężny zmienia się do m'\
m '= p 'ix 1 + p 2 x 2, A x \ = x 1 (p'1, m,) - x 1 ( p 1, m).
m = p i x 1 + p 2 x 2.
W celu określenia efektu substytucyjnego musimy wykorzystać funkcję
Po odjęciu równania drugiego od pierwszego otrzymujemy: popytu konsumenta, by obliczyć optymalne wybory przy (p'u m') oraz ( p x, m).
Zmiana popytu na dobro 1 może być duża albo mała, zależnie od kształtu
m ' ~ m = x 1 [p'1 - p i ].
krzywych obojętności konsumenta.
156 RÓWNANIE SŁUCKIEGO 8.2. EFEKT DOCHODOWY 157

W celu obliczenia efektu substytucyjnego musimy najpierw obliczyć, o ile


musiałby zmienić się dochód, aby — przy cenie 2 dolarów za kwartę — była
dostępna akurat początkowa konsumpcja mleka. Zastosujemy formułę (8.1):
Am = x 1A p 1 = 14 x (2 —3 )= —14 $.
Tak zatem poziom dochodu, niezbędny by utrzymać siłę nabywczą na
stałym poziomie, wynosi m ’ = m + Am = 120—14= 106. Jaki byłby popyt kon­
sumenta na mleko przy nowej cenie 2 dolary za kwartę i przy tym poziomie
dochodu? Wstawmy po prostu liczby do funkcji popytu, by znaleźć:

x i ( p \ , m!) = x i (2, 106)= 10+ =15,3.

substytucyjny dochodowy Efekt substytucyjny wynosi zatem:


RYSUNEK 8.2. E fekt substytucyjny i dochodowy. O brót p rzyn o si efe kt su b stytu cyjn y, A x \ = x x (2, 106)- x x (3, 120)= 15,3—14= 1,3.
a p rz e s u n ię c ie — do chodo w y.

Jednak przy danej funkcji popytu łatwo jest po prostu wstawić liczby, by
obliczyć efekt substytucyjny. (Oczywiście, popyt na dobro 1 może całkiem 8.2. Efekt dochodowy
dobrze zależeć od cen dobra 2; ale cenę dobra 2 utrzymujemy stałą w czasie
Wrócimy «teraz do drugiego etapu dostosowań cenowych — przesunięcia.
niniejszego ćwiczenia, a więc pozostawiamy ją poza funkcją popytu, aby nie
Jest. ono równie łatwe do interpretacji ekonomicznej. Wiemy, że równoległe
wprowadzać nieładu w zapisie.)
przesunięcie linii budżetu jest ruchem, jaki zachodzi wtedy, gdy dochód się
Efekt substytucyjny jest nazywany czasem popytem kompensacyjnym. Naz­
zmienia, a ceny relatywne pozostają stałe. Zatem, drugi etap przystosowań
wa ta bierze się stąd, że wzrost cen zostaje konsumentowi skompensowany
cenowych jest nazywany efektem dochodowym. Zmieniamy po prostu dochód
poprzez „otrzymanie z powrotem” dostatecznego dochodu, pozwalającego
konsumenta z m ’ do m, utrzymując stałe ceny na poziomie ( p \ , p 2). Na
nabywać stary jego koszyk. Oczywiście, gdy ceny spadają, „kompensacja”
rysunku 8.2 ta zmiana przesuwa nas z punktu (y l5 y 2) do (zx, z 2). Nazwanie
polega na zabraniu mu pieniędzy. Pozostaniemy generalnie przy terminie
tego ostatniego ruchu efektem dochodowym jest całkiem naturalne, ponieważ
„substytucyjny” dla jasności wykładu, ale termin „kompensacyjny” jest także
wszystko co robimy, to zmienianie dochodu, przy utrzymywaniu cen stałych
szeroko używany.
na ich nowym poziomie.
Dokładniej, efekt dochodowy { Ax \) jest zmianą popytu na dobro 1, gdy
PRZYKŁAD: obliczanie efektu substytucyjnego zmieniamy dochód z ra' do m, zachowując stałą cenę dobra 1 na poziomie p \ \

Przypuśćmy, że funkcja popytu konsumenta na mleko ma postać: A x l = x l ( p ,u . m ) - x i ( p ,1, m').


m . Rozpatrywaliśmy efekt dochodowy już wcześniej, w części 6.1. Widzieliśmy
* 1= + W x' tam, że efekt dochodowy może działać w dwu kierunkach: może powodować
Początkowo jego dochód wynosi 120 dolarów na tydzień, a cena mleka wzrost albo spadek popytu na dobro 1, zależnie od tego, czy mamy do
wynosi 3 dolary za kwartę. Jego popyt na mleko wyniesie zatem czynienia z dobrem normalnym, czy dobrem poślednim (niższego rzędu).
10+120/(10 x 3) = 14 kwart na tydzień. Kiedy cena dobra spada musimy obniżyć dochód, w celu pozostawienia siły
Przypuśćmy teraz, że cena mleka spada do 2 dolarów za kwartę. Popyt nabywczej; bez zmiany. Jeśli dobro jest dobrem normalnym, to ów spadek
przy nowej cenie wyniesie 10+120/(10 x 2 )= 16 kwart mleka na tydzień. dochodu będzie prowadził do spadku popytu. Jeśli dobro jest poślednie, to
Globalna zmiana popytu wynosi 2 kwarty na tydzień. - spadek dochodu będzie prowadził do wzrostu popytu.
158 RÓW NANIE SŁUCK1EGO 8.4. GLOBALNA ZM IA N A POPYTU 159

P R Z Y K Ł A D : lic z e n ie e fe k tu d o c h o d o w e g o 8.4. Globalna zmiana popytu


W przykładzie podanym wcześniej w tym rozdziale widzieliśmy, że: Globalna zmiana popytu {Axj) jest zmianą popytu z tytułu zmian ceny,
m) = x 1 (2 , 120) = 16, przy stałym dochodzie:
x 1 (p'u m') = x 1 (2, 106)= 15,3. A x l = x 1(p'l , m ) - x 1( p 1, m).
Zatem efekt dochodowy dla tego problemu wynosi: Widzieliśmy wyżej, jak ta zmiana może być rozbita na dwie zmiany: efekt
substytucyjny i efekt dochodowy. W kategoriach symboli zdefiniowanych
A x " = x l (2, 120) — (2, 106)= 16—15,3 = 0,7.
wyżej otrzymujemy:
Ponieważ mleko jest dobrem normalnym dla tego konsumenta, popyt na
A x l — A x \ + A x n1,
mleko wzrasta, kiedy dochód wzrasta.
x 1(p'1, m ) - x 1( p l , m ) = [ x x(p'u m ' ) - x 1( p 1, m)] +
+ [ x d p 'i , m ) - x f p ' 1, m')].
8.3. Znak efektu substytucyjnego Werbalnie, powyższe równanie mówi, że ogólna zmiana popytu równa się
sumie efektu substytucyjnego i dochodowego. Równanie to nazywane jest
Widzieliśmy! wyżej, że efekt dochodowy może być dodatni albo ujemny,
tożsamością Słuckiego*. Zauważmy, że jest to tożsamość: jest prawdziwa dla
zależnie od tego, czy dobro jest normalne, czy poślednie. A co można
wszystkich wartości p x, p \ , m, oraz m \ Pierwszy i czwarty człon po prawej
powiedzieć o efekcie substytucyjnym? Jeśli cena dobra spada, jak na rysunku
stronie skracają się, tak że strona prawa jest tożsama stronie lewej.
8.2, to zmiana popytu z tytułu efektu substytucyjnego musi być nieujemna. To
Zawartość tożsamości Słuckiego nie jest jednak tylko tożsamością algeb­
znaczy, jeśli p 1 > p \, zatem musi zachodzić nierówność x i (p'1, m ' ) ^ x i ( p i , m),
raiczną — to byłoby trywialne matematycznie. Zawartość bierze się z inter­
tak że A x \ ^ 0 .
pretacji dwu wyrażeń po prawej stronie równania: efektu substytucyjnego
Dowód powyższego stwierdzenia przebiega w poniższy sposób. Rozpatrz­
i efektu dochodowego. W szczególności, to co wiemy o znakach efektu
my punkty na obróconej linii budżetu, przedstawionej na rysunku 8.2, gdzie
substytucyjnego i dochodowego, możemy wykorzystać do określania znaków
wielkość konsumpcji dobra 1 wynosi mniej niż w koszyku X. Wszystkie takie
efektu globalnego.
koszyki były dostępne przy starych cenach ( p t , p 2), ale nie były nabyte.
Podczas gdy efekt substytucyjny musi być zawsze ujemny — przeciwny
Zamiast nich nabyty został koszyk X. Jeśli konsument zawsze wybiera najlep­
ruchowi cen — efekt dochodowy może przebiegać w różnych kierunkach.
szy koszyk, na jaki go stać, to X musi być preferowane w porównaniu do
W ten sposób efekt ogólny może być dodatni albo ujemny. Jednakże, jeśli
wszystkich koszyków leżących na tej części obróconej linii, która leży wew­
mamy dobro normalne, to efekt substytucyjny i dochodowy działają w tym
nątrz początkowego zbioru budżetowego.
samym kierunku. Wzrost ceny oznacza spadek popytu z tytułu efektu sub­
Oznacza to, że optymalnym wyborem na obróconej linii budżetu nie może
stytucyjnego. Jeśli cena rośnie, to tak jakby spadł dochód, co dla dobra
być żaden z koszyków leżących poniżej początkowej linii budżetu. Optymal­
normalnego oznacza spadek popytu. Obydwa efekty wzajemnie się wzmac­
nym wyborem na obróconej linii budżetu musi być albo X, albo jakiś punkt na
niają. Dla dobra normalnego i w kategoriach naszego zapisu, zmiana popytu
prawo od X. Znaczy to jednak, że nowy optymalny wybór musi pociągać za
z tytułu wzrostu ceny oznacza, że:
sobą konsumowanie przynajmniej tyle dobra 1, co początkowo, czyli dokład­
nie tak, jak chcieliśmy wykazać. W przypadku ilustrowanym na rysunku 8.2,
optymalnym wyborem na obróconej linii budżetu jest koszyk Y, który w spo­ A x 1 ~ A x \ + A x n1.
(-) (-) (-)
sób oczywisty pociąga za sobą większą konsumpcję dobra 1 niż zawierał jej
początkowy punkt konsumpcji, X. Znak minus poniżej każdego członu oznacza, że każdy termin w tym
Efekt substytucyjny zawsze zmienia się przeciwnie do ruchu cen. Mówimy, wyrażeniu, jest ujemny.
że efekt substytucyjny jest ujemny, ponieważ zmiana popytu z tytułu efektu
substytucyjnego zachodzi w kierunku przeciwnym do kierunku zmiany ceny: * Od nazwiska Eugeniusza Słuckiego (1880 —1948) ekonomisty rosyjskiego, pochodzenia
jeśli cena rośnie, popyt na dobro z tytułu efektu substytucyjnego spada. polskiego, który badał teorię popytu.
160 RÓWNANIE SŁUCKIEGO
8.5. STOPY ZM IA N 161

Zwróćmy pilniejszą uwagę na znak efektu dochodowego. Ponieważ rozpat­ musi mieć „zły” znak, ale musi być jeszcze dostatecznie duży, by przeważyć
rujemy sytuację, gdzie ceny rosną, implikuje to spadek siły nabywczej — co dla „prawidłowy” znak efektu substytucyjnego. Jest to przyczyna, dla której
dobra normalnego implikuje spadek popytu. dobra Giffena są tak rzadko obserwowane w realnym życiu: musiałyby one
Z drugiej strony, jeśli mamy dobro podrzędne, może się zdarzyć, że efekt być nie tylko dobrami poślednimi, ale również musiałyby być szczególnie
dochodowy przewyższa efekt substytucyjny, tak że ogólna zmiana popytu, poślednimi.
wywołana wzrostem cen, jest faktycznie dodatnia. Byłby to przypadek, gdzie: Ilustruje to graficznie rysunek 8.3. Tutaj przedstawiamy zwyczajną opera­
cję obracania —przesunięcia, w celu znalezienia efektu substytucyjnego i do­
A x x —Ax x+ Ax'[. chodowego. W obydwu przypadkach dobro 1 jest niższego rzędu i dlatego
(V) (-') (+ ) efekt dochodowy jest ujemny. N a rysunku 8.3.A efekt dochodowy jest dos­
Jeśli drugi człon po prawej stronie — efekt dochodowy — jest dostatecznie tatecznie duży, by przeważyć efekt substytucyjny i wytworzyć dobro Giffena.
duży, ogólna zmiana popytu będzie dodatnia. Znaczyłoby to, że wzrost ceny N a rysunku 8.3.B efekt dochodowy jest mniejszy i w ten sposób dobro 1
może przynosić wynik w postaci wzrostu popytu. Jest to paradoksalny przypa­ odpowiada w zwykły sposób na zmianę swojej ceny.
dek Giffena opisany wcześniej: wzrost ceny zredukował siłę nabywczą klienta
tak znacznie, że powiększył on swoją konsumpcję dobra niższego rzędu.
Tożsamość ¿łuckiego pokazuje jednak, że taki rodzaj paradoksu może 8.5. Stopy zmian
pojawić się jedynie w przypadku dóbr poślednich: jeśli towar jest dobrem
normalnym, to efekt dochodowy i substytucyjny wzmacniają się wzajemnie, Widzieliśmy, że efekty dochodowy i substytucyjny mogą być opisane
tak że globalna zmiana popytu przebiega „w prawidłowym” kierunku. graficznie, jako kombinacja obrotów i przesunięć, albo zapisane algebraicznie,
Dobro Giffena, musi być zatem niższego rzędu. Ale dobro niższego rzędu w postaci tożsamości Słuckiego:
nie koniecznie musi być dobrem Giffena: efekt dochodowy bowiem nie tylko A x x=- Ax\Ą- A x ’[,

Krzywe
która mówi po prostu, że globalna zmiana popytu jest sumą efektu
obojętności substytucyjnego i efektu dochodowego. Tutaj tożsamość Słuckiego jest
przedstawiona w kategoriach zmian absolutnych, ale bardziej powszechne jest
Początkowa wyrażanie jej w kategoriach stóp zmian. Okazuje się bowiem, że wygodniej
linia budżetu
jest zdefiniować wielkość A x f , o wartości przeciwnej niż wartość efektu
dochodowego, gdy wyrażamy tożsamość Słuckiego w kategoriach tempa
zmian:
Końcowa A x x = x 1 (p' 1 ,-m') —x 1 ( p ,1, m)= —A x\.
linio
budżetu
Przy takiej definicji, tożsamość Słuckiego przybiera postać:
A x 1 = A x \ —A x x.
Po podzieleniu obydwu stron tożsamości przez Apx, otrzymamy:
Axx Ax\ Axx
Dochód A ft Apx Api ’
Pierwsze wyrażenie po prawej stronie jest stopą zmiany popytu, gdy ceny
A. Przypadek Giffena B. Nie giffenowskie dobro poślednie
ulegają zmianie, a dochód zostaje dopasowany tak, by stary koszyk pozostał
RYSUNEK 8.3. Dobra niższego rzędu. P rzypa dek A p o kazuje d o bro, które je s t dostępny — efekt substytucyjny. Popracujmy nad drugim członem. Ponieważ
do stateczn ie p o śle dnie , by s po w o dow a ć przypadek G iffena. Przypadek-B pokazuje
do bro, które je s t po śle d n ie , ale efe kt nie je s t w y s ta rc z a ją c o s iln y, b y-w ykre o w a ć
mamy zmianę dochodu w liczniku, byłoby dobrze otrzymać zmianę dochodu
prz y p a d e k d o b ra G iffena.
w mianowniku.
162 RÓW NANIE SŁUCKIEGO 8.7. PRZYKŁADY EFEKTÓW SUBSTYTUCYJNYCH I DOCHODOWYCH 163

Przypomnijmy, że zmiana dochodu (Am) oraz zmiana ceny (Apx) są 8.6. Prawo popytu
powiązane formułą:
Am — x 1A p 1, W rozdziale 5 wyraziliśmy pewne obawy co do tego, ze teoria konsumenta
rozwiązując ją dla A p x otrzymujemy: wydaje się nie mieć żadnej szczególnej treści: popyt mógł rosnąć lub spadać,
gdy ceny rosną i popyt mógł rosnąć lub spadać, gdy dochód rośnie. Jeśli teoria
Am
4 p i = - -■ nie ujmuje obserwowanego zachowania w jakiś jednoznaczny sposób, niewiele
w niej jest z teorii. Model, który jest zgodny z zachowaniem każdego rodzaju,
Teraz podstawmy to wyrażenie do ostatniego członu w (8.2), aby otrzymać nie ma rzeczywistej treści.
ostateczną formułę: Jednakże wiemy, że teoria konsumenta ma jednak pewną treść ■ — widzieliś­
Axt Ax\ Ax'\l my, że wybory generowane przez optymalizującego konsumenta muszą speł­
niać Mocny Aksjomat Preferencji Jawnych. Co więcej, widzieliśmy, że każda
Api Apx Am 1
zmiana ceny może być zdekomponowana na dwie zmiany: efekt substytucyjny,
Powyższe równanie jest tożsamością Słuckiego w kategoriach stóp zmian. który z pewnością jest ujemny (przeciwny kierunkowi zmiany ceny), oraz efekt
Każde z wyrażeń możemy interpretować następująco: dochodowy, którego znaki zależą od tego, czy dobro jest normalne czy
I A x Ł __ x 1 ( p ,i , m ) - x 1( p 1, m)
niższego rzędu.
Chociaż teoria konsumenta nie wprowadza ograniczeń kierunku zmian
APi~ APi • popytu, gdy zmieniają się ceny, albo zmian popytu wskutek zmian dochodu,
jest stopą zmiany popytu wywołaną zmianą ceny, przy stałym dochodzie; wprowadza jednak restrykcje co do interakcji (wzajemnej zależności) tych
zmian. W szczególności mamy poniższą regułę.
A x j _ x i ( p ,u m ! ) - x i ( p i , m)
Ap\ ~ Apx Prawo popytu. Jeśli popyt na jakieś dobro wzrasta, kiedy dochód rośnie, to
jest stopą zmiany popytu, gdy zmieniają się ceny, przy takim dostosowaniu popyt na to dobro musi spadać, kiedy jego cena rośnie.
dochodu, by stary koszyk był akurat dostępny — jest to efekt substytucyjny; Wynika to bezpośrednio z równania Słuckiego. Jeśli popyt rośnie, kiedy
i wreszcie: dochód rośnie, mamy do czynienia z dobrem normalnym. W takim przypadku
AxT x 1( p ,u m ' ) - x i ( p ’u m) zaś, efekt substytucyjny i dochodowy wzmacniają się nawzajem i wzrost ceny
(8.3)
~T
Am 'Xt = m —m bez wątpienia zredukuje popyt.
jest stopą zmiany popytu przy stałych (nowych) cenach i faktycznym nominal­
nym dochodzie, jest to efekt dochodowy.
Efekt dochodowy jest skomponowany z dwu części: jak popyt się zmienia,
8.7. Przykłady efektów substytucyjnych i dochodow ych
gdy dochód się zmienia, razy początkowy poziom popytu. Kiedy cena się Rozpatrzmy tferaz niektóre przykłady zmian ceny przy poszczególnych
zmienia o ApL, zmiana popytu z tytułu efektu dochodowego wynosi: rodzajach preferencji i rozłóżmy zmiany popytu na efekt dochodowy i sub­
Ł (y „ m) stytucyjny.
zim Zaczniemy od przypadku dóbr doskonale komplementarnych. Dekom­
pozycja tożsamości Słuckiego jest przedstawiona na rysunku 8.4. Kiedy
Ostatnie wyrażenie ( x l Apl) jest właśnie zmianą dochodu, niezbędną dla obracamy linię budżetu wokół wybranego punktu, optymalny wybór na nowej
zachowania dostępności starego koszyka. Czyli x xApx = Am, tak że zmiana linii budżetu jest taki sam, jak na starej — znaczy to, że efekt substytucyjny
popytu z tytułu efektu dochodowego redukuje się do postaci: wynosi zero. Zmiana popytu w całości przypada efektowi dochodowemu.
Co dzieje się w przypadku doskonałych substytutów, przedstawionym na
rysunku 8.5? Tutaj, kiedy przechylamy linię budżetu, koszyk nabywany skacze
zim
z osi pionowej na oś poziomą. Nie ma żadnego miejsca na przesunięcie! Cała
tak właśnie, jak mieliśmy przedtem. zmiana popytu wywołana jest efektem substytucyjnym.
8.7. PRZYKŁADY EFEKTÓW SUBSTYTUCYJNYCH I DOCHODOW YCH 165
RÓWNANIE SŁUCKIEGO

Jako trzeci przykład rozpatrzymy przypadek preferencji ąuasi-liniowych. Ta


sytuacja jest na swój sposób szczególna. Widzieliśmy już, że przesunięcie dochodu
nie powoduje zmiany popytu na dobro 1, gdy preferencje są ąuasi-liniowe.
, Oznacza to; że cala zmiana popytu na dobro 1 dokonuje się z tytułu efektu
substytucyjnego i że efekt dochodowy wynosi zero, jak widać na rysunku 8.6.

RYSUNEK 8.4. Dobra doskonale kom plem entarne. D e kom pozycja to żsa m o ści
S łu c k ie g o w p rzyp a d ku d ó b r d o s k o n a le u z u p e łn ia ją c y c h się.

E fekt substytucyjny = efekt globalny

RYSUNEK 8.6. Preferencje quasi-liniow e. W p rzypadku p re fe re n c ji ą u a s i-lin io w y c h


c a ła zm ia n a popytu w y n ik a z efektu s u b stytu cyjn e g o .

PRZYKŁAD: bonifikata podatkowa

W roku 1974 Organizacja Krajów Eksporterów Ropy Naftowej (OPEC)


wprowadziła embargo na ropę skierowane przeciw Stanom Zjednoczonym.
OPEC był w stanie zablokować przewozy ropy do portów USA na kilka
tygodni. Wrażliwość Stanów Zjednoczonych na takie zakłócenia była bardzo
kłopotliwa dla Kongresu i dla prezydenta. Zaproponowano też wiele sposo­
bów, by ograniczyć zależność Stanów Zjednoczonych od zagranicznej ropy.
Jedno z rozwiązań polegało na zwiększeniu podatku na benzynę. Powięk­
szenie kosztu benzyny dla konsumentów mogło zachęcać ich do obniżki
zakupów benzyny, a ograniczenie popytu na benzynę mogło z kolei spowodo­
wać spadek popytu na ropę. Jednak bezpośredni wzrost podatków uderzyłby
konsumentów tam, gdzie najbardziej boli — po kieszeni — i dlatego, z poli­
tycznego punktu widzenia, projekt ten był niewykonalny. Zasugerowano więc,
by przychody zarobione na konsumentach dzięki temu podatkowi były zwra­
cane konsumentom w postaci bezpośrednich wypłat pieniężnych albo poprzez
RYSUNEK 8.5. Dobra doskonale substytucyjne. D e ko m p o zycja to żsa m o ści S łuc­
kie g o w p rzyp a d ku d ó b r d o s k o n a le za s tę p u ją cych się.
redukcję jakiegoś innego podatku.
166 RÓW NANIE SŁUCKIEGO 8.8. INNY EFEKT SUBSTYTUCYJNY (DO WYBORU) 167

Krytycy tego program u argumentowali, że zwrot konsumentom przychodów być preferowany f/ porównaniu do (x', / ) : realizacja omawianego projektu
otrzymanych dzięki podniesieniu podatku nie będzie miał żadnego wpływu na spowodowałaby więc pogorszenie sytuacji konsumentów. Możliwe, że dlatego
popyt, ponieważ będą oni mogli po prostu wydać otrzymaną bonifikatę na nie był nigdy wprowadzony w życie.
nabycie większej ilości benzyny. Co o takim projekcie mówi analiza ekonomiczna? Równowaga ze zwracanym podatkiem jest przedstawiona na rysunku 8.7.
Przypuśćmy, dla uproszczenia, że podatek na benzynę przeszedłby w końcu Podatek czyni dobro 1 droższym, a bonifikata powiększa dochód pieniężny.
całkowicie na konsumenta benzyny, tak że cena benzyny wzrosłaby dokładnie Początkowy koszyk nie jest już dostępny i sytuacja konsumenta pogarsza się.
o wielkość podatku. (Ogólnie biorąc, tylko część podatku byłaby przesunięta, Wybór konsumenta przy programie zwracania podatku pociąga za sobą
ale tu pominiemy tę komplikację.) Przypuśćmy też, że podatek podniósłby cenę nabywanie mniejszej ilości benzyny, a większej „wszystkich innych dóbr” .
benzyny z p do p' =p + 1 , a przeciętny konsument zareagowałby przez ograni­
czenie swojego popytu z x do x'. Przeciętny konsument płaci więcej o t dolarów
za benzynę i po nałożeniu podatku nabywa x' galonów benzyny, a więc
wielkość dochodów przyniesionych przez podatek od przeciętnego konsumen­
ta wyniosłaby:
R = tx' —(p' —p) x '.
Zauważmy, że przychody przynoszone przez podatki będą zależały od tego,
na jakim poziomie konsument w końcu ustali spożycie (x'), a nie od tego, ile
spożywał początkowo (x).
Jeśli wydatki na wszystkie pozostałe dobra oznaczymy przez y i przyj­
miemy ich ceny jako 1, to początkowe ograniczenie budżetowe wynosi:
p x + y —m, (8.4)
a w sytuacji, gdy działa plan, ograniczenie budżetowe po przyjęciu planu
zwrotu podatku wynosi:
( p + t ) x ' + y ' = m + tx'. (8.5)
W ograniczeniu budżetowym (8.5) przeciętny konsument wybiera zmienne RYSUNEK 8.7. Zw racanie podatku. O po datko w anie kon sum enta, a potem zw róce nie
mu podatku, po g a rsza je g o sytua cję.
po lewej stronie — konsumpcję każdego dobra — ale prawa strona — jego
dochód i bonifikata otrzymana od rządu — są stałe. Bonifikata zależy od tego,
co czynią wszyscy konsumenci, a nie co czyni każdy konsument z osobna. Co możemy powiedzieć o ilości konsumowanej benzyny? Przeciętny kon­
W tym przypadku okazuje się, że bonifikata jest podatkiem zabranym od sument mógłby pozwolić sobie na swoją starą konsumpcję benzyny, ale
przeciętnego konsumenta — ale dzieje się tak, ponieważ jest on przeciętnym z powodu podatku benzyna jest teraz droższa. Konsument, najogólniej m ó­
(średnim), nie zaś z jakiś powiązań przyczynowych*. wiąc, konsumowałby teraz mniejszą jej ilość.
Jeśli skreślimy tx' z każdej strony równania (8.5) otrzymamy:
p x' + y = m .
8.8. Inny efekt substytucyjny
Tak więc (x', / ) jest koszykiem, który był dostępny przy początkowym (do wyboru)
ograniczeniu budżetowym i został odrzucony na rzecz (x, y). Zatem (x, y) musi
Efekt substytucyjny to nazwa, jaką ekonomiści nadają zmianie popytu,
* Zauważmy, że każdy konsum ent otrzymywałby tę samą bonifikatę równą sumie podat­ kiedy ceny się zmieniają, ale siła nabywcza konsumenta pozostaje bez
ków przeciętnie przypadających na konsum enta, a więc równą akurat sumie, którą płaci podatnik zmiany, tak że początkowy koszyk jest nadal dostępny. Jest to jedna
zakupujący ilość benzyny równą dokładnie ilości przeciętnie zakupywanej. ,, z definicji efektu substytucyjnego. Jest i inna definicja, także użyteczna.
168 RÓWNANIE SŁUCKIEGO 8.8. INNY EFEKT SUBSTYTUCYJNY (DO W YBORU) 169

Definicja, którą wyżej przestudiowaliśmy, nazywa się efektem substytucji kierunek jest przeciwny kierunkowi zmiany cen — tak jak i efekt substytucyjny
Słuckiego. Definicję, którą opiszemy w tej części, nazywa się efektem sub­ w sensie Słuckiego.
stytucji Hicksa*. Dowód przeprowadza się znowu poprzez preferencje ujawnione. Niech
Przypuśćmy, że zamiast obracania linii budżetu dookoła początkowego ( x t , x 2) będzie koszykiem nabywanym przy jakichś cenach ( p x, p 2) i niech
koszyka konsumpcji, teraz toczymy linię budżetu dookoła początkowej Oh* y-i) będzie koszykiem pożądanym przy jakichś innych cenach (qx, q2).
krzywej obojętności przechodzącej przez początkowy koszyk konsum pcji,. Załóżmy, że dochód jest taki, iż konsument jest obojętny względem (xl5 x 2)
jak przedstawiono na rysunku 8.8. W ten sposób przedstawiamy konsumenta oraz ( y x, y 2). Ponieważ konsument jest obojętny względem ( x t , x 2) oraz
o nowej linii budżetu, która ma te same ceny relatywne, jak końcowa O i, y 2), żaden z koszyków nie może być jawnie preferowany.
linia budżetu, ale różny poziom dochodu. Siła nabywcza, jaką konsument Korzystając z naszej definicji preferencji jawnych możemy powiedzieć, że
posiada przy tej linii budżetu, nie jest już wystarczająca dó nabywania następujące dwie nierówności nie są prawdziwe:
początkowego koszyka dóbr — ale będzie wystarczająca do nabycia koszyka,
który jest konsumentowi akurat obojętny w porównaniu do koszyka po­ p 1x l + p 2x 2> p ly l + p 2y 2,
czątkowego.
4 i J; i + 42J;2 > 4 i * i + 42*2-

Wynika z tego, że poniższe nierówności są prawdziwe:

P i* i+ P 2 x 2 <:Piyi+P 2y 2 >
4 l J l + 4 2J;2 < 4 l * l + 4 2 * 2 -

Po dodaniu tych nierówności do siebie i przekształceniach otrzymamy*:

(4i - P i ) Oh ~ ■
* i) + 0 2 ~ P 2) 0 ;2 - * 2) < 0-
Jest to ogólne stwierdzenie odnośnie do tego, jak zmienia się popyt, kiedy
ceny się zmieniają, jeśli dochód jest dopasowany tak, by utrzymać konsumenta
na tej samej krzywej obojętności. W tym szczególnym przypadku zmieniamy
tylko pierwszą cenę. Dlatego q 2 =P 2 i pozostajemy z relacją:

( 4 i - P i ) O i “ *i)<0-

substytucyjny dochodowy Nierówność ta powiada, że zmiana ilości, na którą zgłasza się popyt,
RYSUNEK 8.8. Efekt substytucyjny w sensie Hicksa. Tutaj o b ra ca m y lin ię d o o ko ła musi mieć znak przeciwny do kierunku zmiany ceny, co chcieliśmy pokazać.
k rz y w e j o b o ję tn o ś c i, a nie w o k ó ł o ry g in a ln e g o w yb o ru . Globalna zmiana popytu nadal jest równa sumie efektu substytucyjnego
i dochodowego — ale teraz mamy efekt substytucyjny Hicksa. Ponieważ efekt
Efekt substytucyjny Hicksa zachowuje stałość użyteczności, ale nie za­ substytucyjny w sensie Hicksa jest także ujemny, równanie Słuckiego przybiera
chowuje stałości siły nabywczej. Efekt substytucyjny Słuckiego „daje” kon­ dokładnie tę samą postać, którą mieliśmy poprzednio, i ma dokładnie tę samą
sumentowi z powrotem akurat dość pieniędzy, by dostał się znów na począt­ interpretację. Definicje efektu substytucyjnego — zarówno Słuckiego, jak
kowy poziom (koszyk) konsumpcji, gdy tymczasem efekt substytucyjny Hicksa i Hicksa — mają swoje zastosowanie, a która jest bardziej przydatna, zależy od
daje konsumentowi dość pieniędzy, by dostał się z powrotem na starą krzywą rozpatrywanego problemu. M ożna pokazać, że dla małych zmian cen obydwa
obojętności. N a przekór tej różnicy w definicji okazuje się jednak, że efekt efekty substytucyjne są w rzeczywistości identyczne.
substytucyjny w sensie Hicksa musi być ujemny — w tym znaczeniu, że jego

* Nazwa pojęcia na cześć Johna Hicksa, angielskiego zdobywcy nagrody N obla w dziedzi­ * Przypomnijmy, że i x 2 są ilościami tego samego dobra 1 i analogicznie x 2 oraz y2 (przyp.
nie ekonomii. ' tłum.).
170 RÓWNANIE SŁUCKIEGO DODATEK 171

Podsumowanie popytu Słuckiego przy ( p v, p 2, x 1; x 2) jest zwykłym popytem przy ( pl3 p 2) i dochodzie
PiXi Jr p2x 2. T° jest:
1. Kiedy cena dobra spada po stronie konsumpcji pojawiają się dwa efekty. * i {PuPi, x 2) = x i ( p 1, p 2, p lx 1+p2x 2).
Zmiana relatywnych cen sprawia, że konsument chce spożywać więcej dobra Równanie to mówi, że popyt Słuckiego przy cenach {pu p 2), jest ilością, na którą
tańszego. Powiększenie siły nabywczej z tytułu niższej ceny może powodować konsument zgłosiłby zapotrzebowanie, jeśliby miał" dość pieniędzy, by nabyć począt­
kowy koszyk dóbr (xu x 2). Jest to właśnie definicja funkcji popytu Słuckiego.
wzrost albo spadek konsumpcji, zależnie od tego, czy dobro jest normalne, czy Różniczkując tę tożsamość ze względu na p l otrzymamy*:
niższego rzędu (poślednie).
9*1 (Pi, Pi , *i, *2) 8x 1(p1, p 2, m) dx1( pi , p 2, m)
2. Zmiana popytu z tytułu zmiany cen relatywnych nazywana jest efektem
dp1 9p x 9m 1
substytucyjnym; zmiana z tytułu zmiany siły nabywczej jest nazywana efektem
Po przekształceniach otrzymamy:
dochodowym.
3. Efekt substytucyjny informuje, jak zmienia się popyt, kiedy ceny się Oh. Pi» dx\(Pi, P2, * 1 » * 2 ) 0x 1(p1, p 2, rń)_
zmieniają, a siła nabywcza jest utrzymywana na stałym poziomie — w tym dp;1 dpx 9m 1
sensie początkowy koszyk pozostaje dostępny. Dochód nominalny (pieniężny) Zwróćmy uwagę na wykorzystanie reguły łańcucha w tych obliczeniach.
musi się jednak zmienić, aby została utrzymana realna siła nabywcza. Koniecz­ Powyższe wyrażenie jest pochodną równania Słuckiego. Mówi ono, że ogólny efekt
zmiany ceny składa się z efektu substytucyjnego (gdzie dochód jest dostosowany dla
na „zmiana” dochodu nominalnego jest dana równością: Am = x l Apv zachowania dostępności koszyka (xj, x2)) oraz efektu dochodowego. Wiemy już
4. Równanie Słuckiego mówi, że ogólna zmiana popytu jest sumą efektu z tekstu, że efekt substytucyjny jest ujemny, a znak efektu dochodowego zależy od tego,
substytucyjnego i dochodowego. czy dobro, o'które chodzi, jest podrzędne, czy nie. Jak mogliście Państwo zauważyć, jest
5. Prawo popytu mówi, że dobra normalne muszą mieć spadające krzywe to akurat postać równania Słuckiego rozpatrywanego w tekście, z tą drobną różnicą, że
popytu. zastąpiliśmy symbol A oznaczeniami pochodnych.
A co powiemy o efekcie substytucyjnym w sensie Hickśa? Dla niego także możliwe
jest zdefiniowanie równania Słuckiego. Niech x \ ( p 1, p 2, u) będzie funkcją popytu
P y t a n i a Hicksa, która wyraża, ile konsument zażąda dobra 1 przy cenach (px, p 2), jeśli dochód
jest dostosowany tak, by utrzymać użyteczność na początkowym poziomie ii. Okazuje
1. Załóżmy, że preferencje są wklęsłe. Czy w tym przypadku efekt substytucyjny jest się, że w tym przypadku równanie Słuckiego przybiera postać:
w dalszym ciągu ujemy? 9*i (Pi, /A 3 m) 9 x i(P ł, Pi, «) 9*i (Pi, P2>m) -
2. Co stałoby się w przypadku podatku od benzyny, gdyby bonifikata dla kon­ dpx dpx 5m 1
sumentów była oparta na początkowym poziomie ich konsumpcji benzyny (x), a nie na
poziomie końcowym (x')7 Dowód tego równania opiera się na fakcie, że:
3. Czy w przypadku opisanym w poprzednim pytaniu rząd płaciłby więcej, czy 9*i (.Pi, Pi, u) = 9*i (Pi, P2, *i, »)
mniej, niż otrzymywałby w postaci przychodów podatkowych?
9Pi 9p 2
4. Czy konsumenci byliby w lepszym, czy w gorszym położeniu, gdyby zwrot
podatku był naliczany w nawiązaniu do początkowej konsumpcji benzyny? dla nieskończenie małych zmian cen. To znaczy, przy różniczkowych rozmiarach zmian
cen, substytucja w sensie Słuckiego i w sensie Hicksa są takie same. Dowód tego nie
jest przerażająco trudny, ale wymaga wprowadzenia paru pojęć, które wykraczają
poza zakres tej książki. Stosunkowo łatwy dowód jest przedstawiony w książce
D o d a t e k H.R. Yariana, Microeconomic Analysis (Norton, New York 1984).
Wyprowadźmy równanie Słuckiego wykorzystując rachunek pochodnych. Rozpatrz­
my definicję efektu substytucyjnego Słuckie'go, w której dochód jest dostosowany tak, PRZYKŁAD: zwracanie małych podatków
że konsument dostaje akurat tyle, by móc zakupić początkowy koszyk konsumpcji,
oznaczony teraz przez (xj, x 2). Jeśli ceny są równe ( p 1, p 2), to faktyczny wybór Możemy wykorzystać różniczkową wersję równania Słuckiego, by zobaczyć, jak
konsumenta przy tym dostosowaniu będzie zależał od ( p l} p 2) oraz (xj, x 2). Nazwijmy wybory konsumpcyjne będą reagowały na małe zmiany podatku, kiedy dochody
tę zależność funkcją popytu Słuckiego na dobro 1 i zapiszmy jako x \ ( p x, p 2, xj, x 2).
Przypuśćmy, że mamy koszyk początkowy (xt, x z) przy cenach ( pt , p 2) i dochodzie
m. Funkcja popytu Słuckiego informuje nas, na co konsument zgłosiłby popyt napoty­
kając jakieś inne ceny ( pu p 2) i posiadając dochód p l x 1+ p 2x 2- Tak zatem funkcja * Pamiętajmy, ż e = x A (przyp. tłum.).
172 RÓWNANIE SŁUCKIEGO

podatkowe są zwracane konsumentom. Załóżmy, jak przedtem, że podatek wywołuje


wzrost cen o pełną wielkość podatku. Niech x będzie ilością benzyny, p jej początkową
ceną, a t wielkością podatku. Zmiana konsumpcji będzie dana przez:
dx dx
d x = — t + — tx.
op om
Pierwszy członmierzyodpowiedź popytu na zmianęceny razy wielkośćzmiany
ceny — co dajenam efekt cenowy podatku. Drugi członmówi nam, jak popyt
odpowiada na zmiany dochodu razy wielkość, o którą dochód uległ zmianie — dochód
wzrósł o wielkość przychodów podatkowych' zwróconych konsumentowi,
KUPOWANIE
Teraz wykorzystamy równanie Słuckiego do rozwinięcia pierwszego wyrażenia po
prawej stronie, aby otrzymać efekt substytucyjny i dochodowy samych zmian cen: (SPRZEDAWANIE
dx=—0xs
dp
t
dx
om
txĄ
' dx dxs

tx= - t.
om ■ Op
Efekt dochodowy znosi się i cała zmiana przypada czystemu efektowi substytucyj­
nemu. Nałożenie małego podatku i zwracanie potem przychodów z podatku działa
dokładnie tak, jak narzucenie zmiany ceny i dostosowanie dochodu tak, że stary koszyk
konsumpcyjny jest dostępny — dzieje się tak, jeśli podatek jest dostatecznie mały, by W prostym modelu konsumenta, jaki rozpatrywaliśmy w poprzednich
przybliżenie różniczkowe było ważne.
rozdziałach, dochód konsumenta był dany. W rzeczywistości ludzie zarabiają
sprzedając to, co posiadają: produkty jakie wytworzyli, aktywa które na­
gromadzili albo, co bardziej powszechne, swoją własną pracę. W tym rozdziale
zobaczymy, jak muszą być zmodyfikowane poprzednie modele, aby opisywały
ten rodzaj zachowania.

9.1. Popyt netto i brutto

Tak jak poprzednio, ograniczamy się do modelu rynku dwu dóbr. Za­
kładamy teraz, że konsument od początku posiada pewien zasób dwu dóbr,
który oznaczamy przez (cox, co2). Informuje nas on, ile dóbr posiada kon­
sument zanim pojawi się na rynku. Wyobraźmy sobie farmera, który wchodzi
na rynek z a jednostkami marchewki oraz co2 jednostkami kartofli. Rolnik
przegląda ceny na rynku i decyduje, ile chce kupić i sprzedać obydwu dóbr.
Wprowadźmy tutaj rozróżnienie między popytem brutto konsumenta i jego
popytem netto. Popyt brutto na dobro jest ilością dobra, którą konsument
ostatecznie konsumuje: czyli ilością każdego dobra zabieraną z rynku do
domu. Popyt netto na dobro jest różnicą między tym, co ostatecznie kon­
sumuje (popyt brutto), i początkowym wyposażeniem w dane dobro. Popyt
netto na dobro jest po prostu wielkością zakupu albo sprzedaży danego dobra.
Jeśli przez (x t , x 2) oznaczymy popyt brutto, to (x x — col3 x 2 — co2) wyraża
popyt netto. Zauważmy, że o ile popyt brutto jest zazwyczaj liczbą dodatnią,
popyt netto może być dodatni albo ujemny. Jeśli popyt netto na dobro 1 jest
ujemny, znaczy to, że konsument pragnie spożywać dobra 1 mniej niż go
174 KUPOWANIE I SPRZEDAW ANIE 9.3. ZM IA N A ZASOBU POCZĄTKOW EGO 175

posiada; czyli chce dostarczyć dobro 1 na rynek. Ujemny popyt netto jest po
prostu ilością zaoferowaną do sprzedaży.
Dla celów analizy ekonomicznej popyt brutto jest ważniejszy, ponieważ jest
to wielkość, która ostatecznie interesuje konsumenta. Popyt netto, jednakże,
przedstawia ilości, które faktycznie są objawiane na rynku, a zatem są bliższe
temu, co laik rozumie przez popyt albo podaż.

9.2. Ograniczenie budżetowe

Pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić, to rozpatrzyć postać ograniczenia


budżetowego. Co ogranicza końcowe spożycie konsumenta? Musi być spełniony
warunek, że wartość koszyka dóbr, z którym konsument idzie do domu, musi być
równa wartości koszyka, z którym przyszedł na rynek. Wyrażając algebraicznie:
i P l X l + P 2X2 = p 1(Di + p 2(02.
Równie dobrze możemy wyrazić tę linię budżetową w kategoriach popytu
RYSUNEK 9.1. L in ia bu dżetu . L in ia budżetu p rze ch o d zi przez pu nkt zasobu i ma
netto: n a ch yle n ie ~Pi/ p2.
P l ( x x - coj) + p 2( x 2 - oo2) = 0.
Jeśli ( x x — cot ) jest dodatnie, powiemy, że konsument jest nabywcą netto Zebranie razem tych faktów pokazuje, że linia budżetu ma nachylenie
dobra albo zgłaszającym popyt netto; jeśli jest ujemne, powiemy, że jest —p 1 /p 2 i przechodzi przez punkt zasobu. Jest to przedstawione na rysunku 9.1.
sprzedawcą netto albo dostawcą netto. Powyższe równanie powiada zatem, że Przy danym ograniczeniu budżetowym, konsument może wybrać optymal­
wartość tego, co konsument kupuje, musi być równa wartości jego sprzedaży ny koszyk konsumpcji, tak jak poprzednio (x f, xf). Koszyk ten, tak jak
— co wydaje się dość sensowne. przedtem, będzie spełniał warunek optymalności powiadający, że krańcowa
Moglibyśmy także wyrazić linię budżetu, kiedy zasób występuje w postaci stopa substytucji jest równa stosunkowi cen.
podobnej do tej, w jakiej wyrażaliśmy go poprzednio. Teraz zapis taki zawiera W tym szczególnym przypadku, x f > cox oraz x$ < co2, a więc konsument
jednak dwa równania: jest nabywcą netto dobra 1 oraz sprzedawcą netto dobra 2. Popyt netto
Pix i + Pix 2 = m przedstawia po prostu ilości obydwu dóbr, które konsument nabywa lub
sprzedaje. Mówiąc ogólnie, konsument może decydować o pozostaniu nabyw­
m = p 1aol + p 2co2. cą albo sprzedawcą, zależnie od relatywnych cen obydwu dóbr.
Gdy ceny są stałe, wartość wyposażenia, a stąd dochód pieniężny kon­
sumenta, jest stały.
Jak wygląda linia budżetu graficznie? Kiedy utrzymujemy ceny na stałym 9.3. Zmiana zasobu początkowego
poziomie, dochód pieniężny jest stały i równanie budżetowe jest dokładnie
takie samo, jak poprzednio. Tak zatem nachylenie musi wynosić —p j p 2, tak W naszej poprzedniej analizie wyboru omówiliśmy, jak zmienia się op­
jak przedtem, jedynym więc problemem pozostaje określenie usytuowania linii tymalna konsumpcja, gdy przy stałych cenach dochód pieniężny ulega zmianie.
budżetu. Możemy teraz podjąć podobną aiflizę, pytając tym razem, jak zmienia się
Położenie linii budżetu może być określone za pomocą następujących optymalna konsumpcja, gdy przy stałych cenach zmianie ulega zasób po­
prostych obserwacji: koszyk wyposażenia zawsze leży na linii budżetu. Stąd, czątkowy. Przypuśćmy na przykład, że wyposażenie początkowe zmienia się
jedną z wartości (xŁ, x 2), spełniających linię budżetu, jest x x = co1 oraz z (oo1, co2) na jakieś inne wartości (co j, co2) tak, że:
x 2 = co2. Zasób jest zawsze dostępny, ponieważ wielkość sum, jakie macie
Pi®i +P 2 oo2 > Pitoi + P 2 to2-
Państwo do wydania, jest dokładnie wartością zasobu. '
176 KUPOWANIE I SPRZEDAW ANIE 9.4. ZM IA N Y CEN 177

Nierówność ta oznacza, że nowy zasób (coj, cq'2) jest mniej wart niż stare musiałby oznaczać, iż koszyk ten byłby preferowany w stosunku do innego*.
wyposażenie początkowe — dochód pieniężny, który konsument mógłby Prawda ta jest jednak zachowana jedynie w przypadku koszyków, które muszą
osiągnąć dzięki sprzedaży swojego zasobu, jest mniejszy. być skonsumowane. Jeśli konsument może sprzedać koszyk na wolnym rynku
Graficznie jest to przedstawione na rysunku 9.2.A: linia budżetu przesuwa po stałych cenach, to zawsze będzie preferował koszyk o wyższej wartości,
się do wewnątrz. Ponieważ zjawisko takie jest dokładnie tym samym, co w porównaniu z tym o niższej, z tego prostego powodu, że koszyk wyżej
spadek dochodu nominalnego, możemy wyciągnąć te same dwa wnioski, do wyceniany przynosi mu więcej dochodu, a tym samym otwiera większe
jakich doszliśmy omawiając ten przypadek. Po pierwsze, konsument znajduje możliwości konsumpcji. Dlatego też, zasób początkowy o wyższej wartości
się w zdecydowanie gorszym położeniu przy zasobie (co'l5 co2) niż był posiada­ zawsze będzie preferowany w stosunku do zasobu o niższej wartości. Okaże się
jąc zasób stary, jako że jego możliwości konsumpcyjne zostały obniżone. Po później, że ta prosta obserwacja ma pewne ważne implikacje.
drugie, popyt na każde dobro zmieni się zależnie od tego, czy jest ono Jest jeszcze jeden przypadek do rozpatrzenia: co stanie się jeśli
normalnym dobrem, czy też dobrem niższego rzędu. p 1 co1 + p 2 co2 = p 1 co'1 + p 2 (o'2rl W tej sytuacji zbiór budżetowy nie zmienia się
wcale: konsument ma się tak samo dobrze przy (cox, co2), jak i przy (co'x, co2),
a wybory optymalne powinny być dokładnie takie same. Zasób po prostu
przesunął się wzdłuż początkowej linii budżetu.

9.4. Zmiany cen

Wcześniej, gdy rozpatrywaliśmy jak zmieniał się popyt, kiedy zmieniały się
ceny, prowadziliśmy nasze badania przy założeniu, że dochód nominalny
pozostaje stały. Teraz zaś, gdy dochód jest określany przez wartość zasobu,
takie założenie jest nieusprawiedliwione: jeśli zmienia się wartość dobra, które
Państwo sprzedajecie, dochód pieniężny Państwa z pewnością również ulegnie
zmianie. Tak zatem, w przypadku, gdy konsument posiada jakieś początkowe
wyposażenie, zmieniające się ceny automatycznie implikują zmieniający się
A. Spadek w artości zasobu
początkowego początkow ego dochód.
Wyobraźmy sobie to najpierw geometrycznie. Jeśli cena dobra 1 spada,
RYSUNEK 9.2. Zm iany wartości zasobu początkowego. W p rzypadku A w a rto ść
po czątkow eg o w y p o s a ż e n ia spada, n a to m ia s t w przypadku B — w zra sta . wiemy, że linia budżetu staje się mniej stroma. Ponieważ koszyk zasobu jest
zawsze dostępny, oznacza to, że linia budżetu musiała obrócić się dookoła
N a przykład, jeśli dobro 1 jest normalne, a wyjściowy zasób obniża się, punktu wyposażenia, jak pokazano na rysunku 9.3.
możemy wnioskować, że popyt konsumenta na dobro 1 spadnie. W tym przypadku, konsument początkowo jest sprzedawcą dobra 1,
Przypadek, gdzie wartość początkowego wyposażenia wzrasta, jest przed­ i pozostaje sprzedawcą dobra 1 nawet wtedy, gdy jego cena spadła. Co
stawiony na rysunku 9.2.B. Naśladując powyższą argumentację konkluduje­ możemy powiedzieć o zamożności konsumenta? W przedstawionym przypad­
my, że jeśli linia budżetu przesuwa się równolegle w górę, sytuacja konsumenta ku, po zmianie cen konsument znajduje się na niższej krzywej obojętności niż
musi się poprawiać. Algebraicznie, jeśli wyposażenie zmienia się od (cc^, co2) do był poprzednio, ale czy zawsze będzie to prawdą? Odpowiedź uzyskamy dzięki
(coi, co2) i p xcox + p 2 co2 < p 1 co,1 + p 2 (o'2, to nowy zbiór budżetowy konsumen­ odwołaniu się do zasady preferencji ujawnionych.
ta musi zawierać poprzedni, stary. To z kolei implikuje, że optymalny wybór, Jeśli konsument pozostaje dostawcą, to nowy jego koszyk konsumpcyjny
dokonany przez konsumenta przy nowym zbiorze budżetowym, musi być musi znajdować się na pogrubionej części nowej linii budżetu. Ale ta część
preferowany w porównaniu z optymalnym wyborem przy .danym starym, nowej linii budżetu leży wewnątrz początkowego zbioru budżetowego: wszyst-
zasobie początkowym.
Ten moment jest wart chwili zastanowienia. W rozdziale 7 utrzymywaliś­ * Proszę przypomnieć sobie rozważania zawarte w części 7.9, w sytuacji, gdy indeks ilości
my, że sam fakt wyższego kosztu danego koszyka konsumpcyjnego nie Paaschego jest mniejszy od jedności (przyp. tłum.).
178 KUPOWANIE I SPRZEDAW ANIE 9.4. ZM IANY CEN 179

RYSUNEK 9.4. S padek ceny d o b ra 1. Jeśli oso ba je s t nabyw cą, a cena na byw ane go
to w a ru spada, po zo sta je ona nabyw cą.
RYSUNEK 9.3. Spadek ceny dobra 1. O bn iż e n ie cen y d o b ra 1 p o w o d u je o b ró t lin ii
budżetu w o k ó ł punktu zaso bu po czą tko w e g o . J e śli ko n su m e n t p o zo sta je do staw ­ — gdy zmieniają się ceny. Przypuśćmy, jak na rysunku 9.4, że konsument jest
cą, je g o p o ło ż e n ie m usi się po gorszyć.
nabywcą dobra 1 i rozpatrzmy, co stanie się, jeśli cena dobra 1 spada. Linia
budżetu staje się zatem mniej stroma, tak jak na rysunku 9.4.
kie te możliwości wyboru, były dostępne dla konsumenta jeszcze zanim ceny Jak zwykle, nie wiemy z całą pewnością, czy konsument kupi więcej, czy
uległy zmianie. Dlatego też, poprzez preferencje jawne, wiemy że wszystkie te mniej dobra 1 — zależy to od jego gustów. Możemy jednak powiedzieć coś
możliwości wyboru są gorsze niż początkowy koszyLkonsumpcyjny. Możemy z całą pewnością: konsument pozostanie nabywcą netto dobra 1 — nie przestawi
zatem wnioskować, że jeśli cena dobra, które konsument sprzedaje, spada się na przyjęcie roli sprzedawcy.
i decyduje się on pozostać sprzedawcą, to jego zamożność musi spaść. Skąd my to wiemy? Chwileczkę, rozpatrzmy co stałoby się, gdyby konsu­
Co stanie się, jeśli cena dobra, jakie sprzedaje konsument, spada, i zdecydu­ ment przestawił się na sprzedawanie. Jego konsumpcja musiałby zatem mieścić
je się on stać się nabywcą tego dobra? W takim przypadku położenie się gdzieś na pogrubionej części nowej linii budżetowej na rysunku 9.4.
konsumenta może się poprawić albo pogorszyć — nie ma sposobu, by to Jednakże te koszyki konsumpcyjne były też dostępne w warunkach początko­
stwierdzić. wej linii budżetu i zostały odrzucone na rzecz (x f, x*). Tak więc (xf , x f ) musi
Przejdźmy teraz do sytuacji, w której konsument jest nabywcą netto być lepszy niż każdy z tych punktów. A w warunkach nowej linii budżetowej
jakiegoś dobra. W tym przypadku prawie wszystko się odwraca: jeśli kon­ ( xf , x f ) jest przecież dostępnym koszykiem konsumpcyjnym. Cokolwiek więc
sument jest nabywcą netto dobra, którego cena wzrasta, a konsument decyduje konsument wybierze przy nowej linii budżetowej, musi być lepsze niż ( x f , x *)
się pozostać nabywcą i dalej dokonuje optymalnego wyboru, to jego sytuacja — a stąd lepsze niż dowolne punkty na grubszej części nowej linii budżetu.
zdecydowanie musi się pogorszyć. Jeśli natomiast wzrost cen prowadzi go do Implikuje to, że jego konsumpcja dobra 1, x lt musi leżeć na prawo od punktu
zmiany roli i stania się sprzedawcą, jego sytuacja może rozwijać się w obydwu zasobu początkowego — to znaczy musi on pozostać nabywcą dobra 1.
kierunkach — może się poprawić albo pogorszyć. Ta obserwacja wynika Powtarzamy, ten rodzaj obserwacji stosuje się jednakowo dobrze do osoby,
z prostego zastosowania preferencji jawnych, tak jak w przypadku opisanym która jest sprzedawcą netto dobra: jeśli cena sprzedawanego dobra rośnie, nie
wyżej, ale dobrą wprawką dla Państwa będzie narysowanie wykresu dla przestawi się ona na rolę nabywcy netto. Nie potrafimy powiedzieć z całą
upewnienia się, że rozumiecie jak to działa. pewnością, czy konsument będzie spożywał mniej, czy więcej sprzedawanego
Preferencje jawne pozwalają nam także na poczynienie paru interesujących dobra — ale wiemy z pewnością, że jeśli ceny wzrosną zachowa on rolę
uwag odnośnie do decyzji — czy pozostać nabywcą, czy też stać się sprzedawcą sprzedawcy.
180 KUPOWANIE I SPRZEDAW ANIE 9.6. RÓWNANIE SŁUCKIEGO — RAZ JESZCZE 181

9.5. Krzywe ceny oferowanej a krzywe popytu

Przypomnijmy z rozdziału 6, że krzywe oferty cenowej przedstawiają te


kombinacje obydwu dóbr, na które może być zgłoszony popyt przez konsumen­
tów, i że krzywe popytu przedstawiają stosunek między ceną a ilością danego
dobra, na którą popyt został zgłoszony. Dokładnie takie same konstrukcje można
stosować wtedy, gdy konsument posiada jakiś zasób początkowy obydwu dóbr.
Rozpatrzmy dla przykładu rysunek 9.5, który ilustruje krzywą oferty
cenowej i krzywą popytu jakiegoś konsumenta. Krzywa oferty zawsze będzie
przechodziła przez punkt zasobu, ponieważ przy jakiejś cenie zasób będzie
A. Popyt netto f i Popyt brutto C. Podaż netto
koszykiem, na który zgłasza się popyt; przy jakiejś cenie optymalnym wybo­
rem konsumenta będzie nie podejmowanie wymiany. RYSUNEK 9.6. Popyl brutto, popyt netto i podaż netto. W yko rzysta n ie po pytu brutto
i ne tto do p rz e d s ta w ie n ia popytu i podaży.

popycie. Czynimy tu ukłon w stronę tradycji i umieszczamy krzywą podaży


netto norm alnie— jako wielkość dodatnią, jak na rysunku 9.6.
Algebraicznie, popyt netto na dobro 1, d l ( p i , p 2), jest różnicą między
popytem brutto x 1 ( p 1, p 2) i początkowym wyposażeniem w dobro 1, gdy ta
różnica jest dodatnia; to znaczy występuje wtedy, gdy konsument chce więcej
danego dobra niż go już posiada:
x 1 ( p 1, p 2) — Oj jeśli jest dodatni;
d i ( P n P 2) 0 w innym przypadku.
Krzywa podaży netto jest różnicą między tym, ile konsument posiada
A. Krzywa oferty fi. Krzywa popytu dobra 1, a tym, ile go jeszcze chce, gdy ta różnica jest dodatnia:
RYSUNEK 9.5. Krzywa oferty cenowej i krzywa popytu. M am y tu d w a ;s p o s o b y cal - x t ( p lt p 2) jeśli jest dodatnia;
p rz e d s ta w ie n ia stosu nku m ię d z y k o szykie m popytu i cen am i, kie d y w ystę p u je P t) 0 w innym przypadku.
z asó b początkow y.
Wszystko, co ustaliliśmy odnośnie do własności zachowania się popytu,
Jak widzieliśmy, konsument może decydować, czy zostać nabywcą dobra 1 stosuje się bezpośrednio do zachowania się podaży konsumenta — właśnie
przy jednych cenach i sprzedawcą dobra 1 przy innych. Tak więc krzywa oferty dlatego, że podaż jest ujemnym popytem. Jeśli krzywa popytu brutto jest
generalnie będzie przebiegała na lewo oraz na prawo od punktu zasobu zawsze nachylona w dół, to krzywa popytu netto będzie nachylona w dół,
początkowego. a krzywa podaży będzie rosnąca. Zapamiętajmy: jeśli wzrost cen powoduje
Krzywa popytu, zilustrowana na rysunku 9.5, jest krzywą popytu brutto głębszy spadek ujemnego popytu netto czyniąc go bardziej ujemnym, to już
— mierzy ona globalną ilość spożycia dobra 1, którą wybiera konsument. dodatnia podaż netto jeszcze bardziej wzrośnie.
Krzywą popytu netto zilustrowaliśmy na rysunku 9.6.
Zauważmy, że przy pewnych cenach popyt netto na dobro 1 będzie ujemny.
Stanie się tak, kiedy cena na dobro 1 będzie tak wysoka, żę konsument 9.6. Równanie Słuckiego — raz jeszcze
zdecyduje się zostać sprzedawcą dobra 1. Przy pewnej cenie konsument
przestawia się z roli nabywcy netto na rolę dostawcy netto dobra 1. Powyższe zastosowania preferencji ujawnionych są wygodne, ale nie od­
Zwyczajowo krzywą podaży umieszcza się w dodatniej ćwiartce układu, powiadają naprawdę na główne pytanie: jak popyt na dobro reaguje na zmianę
chociaż w rzeczywistości więcej sensu ma myślenie o podaży jako o ujemnym jego ceny? Widzieliśmy w rozdziale 8, że jeśli dochód pieniężny był utrzymywa­
182 KUPOWANIE I SPRZEDAW ANIE 9.6. RÓWNANIE SŁUCKIEGO — RAZ JESZCZE 183

ny na stałym poziomie i dobro było normalne, to spadek jego ceny musi pobudzi zmianę popytu. Tak zatem, efekt dochodowy zasobu będzie składał
prowadzić do wzrostu popytu. się z dwu członów:
Sedno zawarte jest we frazie „dochód pieniężny był na stałym poziomie” .
efekt dochodowy zasobu = zmiana popytu, kiedy zmienia się
Przypadek, który omawiamy teraz, siłą rzeczy pociąga za sobą zmianę do­
dochód x zmiana dochodu, kiedy zmienia się cena. (9.2.)
chodu nominalnego, ponieważ wartość wyposażenia początkowego ulega
z konieczności zmianie, gdy zmieniają się ceny. Przyjrzyjmy się najpierw drugiemu członowi. Ponieważ dochód definiuje
W rozdziale 8 opisaliśmy równanie Słuckiego, które rozkładało zmiany się jako:
popytu z tytułu zmian cen na efekt substytucyjny i dochodowy. Efekt do­ m = p i co1 + p 2(D2,
chodowy wynikał ze zmiany siły nabywczej będącej następstwem zmian cen. mamy:
Teraz jednak, gdy zmieniają się ceny, siła nabywcza zmienia się z dwu Am
powodów. Pierwszy zawarty jest w definicji równania Słuckiego: kiedy cena = co,.
Ap i
spada, na przykład, możecie Państwo kupić tyle. samo dobra co poprzednio
i mieć jeszcze zaoszczędzoną pewną sumę pieniędzy. Nazwijmy to zwykłym Równość ta powiada nam, jak zmienia się dochód, kiedy cena dobra
efektem dochodowym. Drugi powód jest nowy. Kiedy zmienia się cena dobra, 1 ulega zmianie: jeśli macie Państwo 10 jednostek dobra 1 na sprzedaż,
zmienia się wartość posiadanego przez Państwa zasobu, a tym samym zmienia a jego cena rośnie o jednego dolara, wasz dochód pieniężny wzrośnie o 10
się Państwa dochód pieniężny. N a przykład, jeśli jesteście dostawcą netto dolarów.
dobra, to spadek jego ceny obniży Państwa dochód pieniężny, ponieważ nie Pierwsze wyrażenie w równaniu (9.2) mówi o tym, jak zmienia się popyt,
będziecie w stanie sprzedać swojego zasobu za tę samą ilość pieniędzy, jak kiedy zmieniasię dochód. Tu mamy już gotową formułę: jest to Ax™/Am, czyli
mogliście poprzednio. Będziemy mieli ten sam efekt, jak mieliśmy poprzednio, zmiana popytu podzielona przez zmianę dochodu. Ostatecznie efekt dochodo­
plus pewien dodatkowy efekt dochodowy z tytułu wpływu cen na wartość wy zasobu jest dany przez:
koszyka zasobu. Nazwiemy to efektem dochodowym zasobu. We wcześniejszej +J u ^ u AxiAm A x ’x no
efekt dochodowy zasobu = ------------= — cq, . (9.3)
postaci równania Słuckiego, wielkość dochodu pieniężnego, jaki Państwo Am Apx Am
mieliście, była stała. Teraz musimy zatroszczyć się o to, jak zmienia się dochód
Podstawiając równanie (9.3) do (9.1) otrzymujemy ostateczną postać rów­
nominalny, gdy zmienia się wartość Państwa zasobu początkowego.Tak więc,
nania Słuckiego:
kiedy liczymy wpływ zmiany ceny na popyt, równanie Słuckiego przybierze
Ax, Ax\ , Ax'[
postać: ~ - 1 = - — +(co - Xl ) — ,
Apx Apx Am
globalna zmiana popytu = zmiana z tytułu efektu substytucyjnego
+ zmiana popytu z tytułu zwykłego efektu dochodowego Równanie to może być wykorzystane do udzielenia odpowiedzi na wyżej
+ zmiana popytu z tytułu efektu dochodowego zasobu. postawione pytanie. Wiemy, że znak efektu substytucyjnego jest zawsze
ujemny — przeciwny kierunkowi zmiany ceny. Przypuśćmy, że dobro jest
Dwa pierwsze efekty są znane. Jak poprzednio, przez A x x oznaczmy dobrem normalnym, tak że A x nx/Am > 0. Zatem znak łącznego efektu do­
globalną zmianę popytu, przez A x \ zmianę popytu z tytułu efektu sub­ chodowego zależy od tego, czy osoba jest nabywcą netto, czy też netto
stytucyjnego oraz przez Ax'x zmianę popytu z tytułu zwykłego efektu dostawcą dobra o które chodzi. Jeśli osoba zgłasza popyt netto na dobro
dochodowego. Możemy zatem podstawić te wyrażenia do powyższego normalne i jego cena rośnie, to konsument z konieczności kupi go mniej. Jeśli
„werbalnego równania” , by otrzymać równanie Słuckiego w kategoriach stóp konsument jest dostawcą netto dobra normalnego, to znak ogólnego efektu
zmiany: jest niejednoznaczny: zależy od wielkości (dodatniego) łącznego efektu do­
Ax Axa Axm chodowego w porównaniu z wielkością (ujemnego) efektu substytucyjnego.
— - = ——^ — x, —^-1- efekt dochodowy zasobu (9.1) Tak jak przedtem, każda z tych zmian może być przedstawiona graficznie,
Apx Apx Am
chociaż wykres staje się raczej zamazany. Odnieśmy się do rysunku 9.7, który
Jak będzie s wyglądało ostatnie wyrażenie?Wyprowadzimy je explicite przedstawia dekompozycję zmiany ceny Słuckiego. Ruch od A do Cwskazuje,
niżej, ale zastanówmy się najpierw, o co tu chodzi. Kiedy cena zasobu się ogólną zmianę popytu na dobro 1. Jest to suma trzech oddzielnych ruchów:
zmieni, dochód pieniężny się zmieni i ta zmiana dochodu nominalnego efektu substytucyjnego, który jest przesunięciem od A do B, i dwu efektów
184 KUPOWANIE I SPRZEDAWANIE 9.8. PO DAŻ PRACY 185

Powyższe informuje, że globalna zmiana popytu na jabłka jest równa sumie


efektu substytucyjnego i efektu dochodowego. Efekt substytucyjny działa
w prawidłowym kierunku — podniesienie ceny obniża popyt na jabłka. Ale jeśli
jabłka są normalnym dobrem dla tego konsumenta, efekt dochodowy działa
w złym kierunku. Ponieważ konsument jest dostawcą netto jabłek, wzrost ich ceny
powiększa jego dochód pieniężny w takim stopniu, że z tytułu efektu dochodowe­
go chce on konsumować więcej jabłek. Jeśli ten drugi efekt jest wystarczająco silny,
by przeważyć efekt substytucyjny, możemy łatwo otrzymać „opaczny” rezultat.

PRZYKŁAD: obliczanie efektu dochodowego zasobu

Spróbujmy rozpatrzyć mały przykład liczbowy. Przypuśćmy, że hodowca


produkuje 40 kwart mleka na tydzień. Początkowo, cena mleka wynosi 3 dolary
za kwartę. Funkcja jego popytu na mleko na własne spożycie ma postać:
RYSUNEK 9 J l Skorygowane równanie Słuckiego. R o z d zie le n ie efektu z m ia n y ceny m
na efekt s u b s ty tu c y jn y (od A do B), z w y k ły efe kt do ch o d o w y (od B do D) i efekt
— 10 -f-
d o ch o d o w y zasobu (od D do C).
10Pi
Ponieważ produkuje on 40 kwart po 3 dolary jedna, jego dochód wynosi
dochodowych. Zwykły efekt dochodowy, który jest ruchem od B do D, jest 120 dolarów na tydzień. Stąd jego początkowy popyt na mleko wynosi
zmianą popytu przy utrzymaniu stałości dochodu pieniężnego — jest to. ten sam x t — 14. Przypuśćmy teraz, że cena mleka spada do 2 dolarów za kwartę. Jego
efekt dochodowy, który omawialiśmy w rozdziale 8. Ponieważ jednak wartość dochód pieniężny zmieni się zatem do m' = 2 x 40 = 80 dolarów, a jego popyt
zasobu początkowego zmienia się, kiedy ceny ulegają zmianie, mamy teraz wyniesie x \ = 10 + 80/20 = 14.
pewien dodatkowy efekt dochodowy: z powodu zmiany wartości zasobu Jeśli jego dochód pieniężny pozostałby stały, na poziomie m = 120 dola­
początkowego, zmienia się dochód nominalny. Ta zmiana dochodu pienięż­ rów, nabyłby on x 1 = 10 + 120/10 x 2 = 16 kwart mleka przy tej cenie. W ten
nego przesuwa linię budżetu z powrotem do środka układu, tak że przechodzi sposób dochodowy efekt zasobu — zmiana jego popytu z tytułu zamiany
ona przez koszyk zasobu. Zmiana popytu z D do C mierzy efekt dochodowy wartości zasobu — wynosi —2,0. Efekt substytucyjny i zwykły efekt do­
zasobu. chodowy dla tego problemu zostały policzone w rozdziale 8.

9.7. Zastosowanie równania Słuckiego 9.8. Podaż pracy

Przypuśćmy, że mamy konsumenta sprzedającego jabłka i pomarańcze, Zastosujmy koncepcję zasobu do zanalizowania decyzji odnośnie do poda­
które uprawia na kilku drzewach swojego ogrodu przydomowego, tak jak ży pracy konsumenta. Konsument może chcieć pracować więcej i mieć relatyw­
konsument opisany na początku rozdziału 8. Powiedzieliśmy tam, że jeśli cena nie wysoką konsumpcję albo może chcieć pracować mało i mieć konsumpcję
jabłek wzrosła, to ów konsument mógłby faktycznie spożywać więcej jabłek. niewielką. Rozmiar konsumpcji i pracy będzie określony przez interakcję
Nie trudno zauważyć dlaczego tak jest, jeśli skorzystamy z równania Słuckiego preferencji konsumenta i ograniczenia budżetowego.
wyprowadzonego w tym rozdziale. Jeśli oznaczymy przez x a popyt konsumen­
ta na jabłka, a przez p a cenę jabłek, to wiemy, że: Ograniczenie budżetowe

Ax„ A x sa Ax"a Przypuśćmy, że konsument posiada początkowo pewien dochód pienięż­


- + ( co f l - x fl ) -
Apa Apa a Am ny M, który otrzymuje niezależnie od tego czy pracuje, czy nie. Może to być
(-) (+) (+) dochód pochodzący z inwestycji albo, na przykład, otrzymywany od krew­
186 KUPOWANIE I SPRZEDAW ANIE 9.8. PODAŻ PRACY 187

nych. Tę sumę nazywamy dochodem spoza pracy. (Konsument może mieć jest wyceniany według jego stawki płac. Stawka płacy jest nie tylko ceną pracy,
zerowy dochód spoza pracy, ale chcemy dopuścić możliwość, że jest on dodatni.) jest także ceną czasu wolnego.
Oznaczmy przez C wielkość spożycia, które konsument osiągnął/a przez p W końcu, jeśli stawka Państwa płacy wynosi 10 dolarów na godzinę,
cenę konsumpcji. Potem, zapisując stawkę płacy jako w, zaś przez L oznacza­ a decydujecie się skonsumować dodatkową godzinę czasu wolnego, to jaki
jąc ilość dostarczonej pracy, mamy ograniczenie budżetowe: koszt ponosicie? Odpowiedź brzmi, że Państwa koszt wynosi 10 dolarów
w postaci zarobków straconych — jest to cena tej dodatkowej godziny
pC = M + wL. konsumpcji czasu'wolnego. Niekiedy ekonomiści mówią, że stawka płacy jest
Mówi ono, że wartość, jaką spożywa konsument, musi być równa jego kosztem warunkowym czasu wolnego.
dochodowi spoza pracy plus dochód z pracy. Spróbujmy porównać powyższe Prawa strona powyższego ograniczenia budżetowego jest czasem nazywana
wyrażenie z poprzednimi przykładami ograniczeń budżetowych. Główna róż­ pełnym dochodem albo dochodem implikowanym konsumenta. Mierzy on war­
nica polega na tym, że po prawej stronie równania mamy coś, co jest tość tego, co konsument posiada — jego wyposażenie początkowe w dobra
przedmiotem wyboru konsumenta, mianowicie podaż pracy. Możemy ją łatwo konsumpcyjne, jeśli tylko ma jakieś, i wartość jego własnego zasobu czasu.-
przenieść na lewą stronę, otrzymując: Powinno to być odróżnione od mierzonego dochodu konsumenta, a więc po
prostu dochodu, jaki otrzymuje ze sprzedaży swojego czasu.
j pC — wL = M. Sympatyczną cechą tego ograniczenia budżetowego jest to, że jest ono
Wygląda to lepiej, ale mamy znak minus tam, gdzie zazwyczaj występuje dokładnie takie, jak ograniczenia, które widzieliśmy poprzednio. Przechodzi
znak plus. Jak możemy uleczyć tę przypadłość? Załóżmy, że istnieje jakaś ono przez punkt zasobu (L, C) i ma nachylenie — w/p. Zasobem początkowym
maksymalnie możliwa ilość pracy — 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu czy byłoby to, co konsument osiągnąłby, jeśli nie angażowałby się w ogóle
cokolwiek innego przekładalnego na jednostki miary, jakich używamy. w wymianę handlową na rynku, a nachylenie linii budżetu informuje nas
Niech L oznacza tę ilość czasu pracy. Dodając zatem wL do oby stron o stopie, według której rynek wymienia jedno dobro na inne.
i przekształcając otrzymamy: Optymalny wybór zachodzi wtedy, gdy krańcowa stopa substytucji — sto­
sunek wymienny między konsumpcją i czasem wolnym — równa się w/p, płacy
pCAę^w(L — L) = M + wL. realnej, jak pokazano na rysunku 9.8. W artość dodatkowej konsumpcji,
Zdefiniujmy C = M/p. Jest to wielkość konsumpcji, którą: konsument
mógłby mieć, jeśli by w ogóle nie pracował. To znaczy, C jest początkowym
zasobem konsumpcyjnym, możemy więc zapisać:
pC + w (L — L) = p C + wL.
Teraz otrzymaliśmy równanie bardzo podobne do tych, jakie widzieliśmy
poprzednio. Mamy dwie zmienne decyzyjne po lewej stronie i dwie zmienne
zasobu po prawej stronie. Zmienna L — L może być interpretowana jako
rozmiar „czasu wolnego” — to jest czasu, który nie jest czasem pracy. Użyjmy
zmiennej R (relaks!) do oznaczenia czasu wolnego, tak że R = L — L. Ogólny
wymiar czasu, jaki macie Państwo dostępny na odpoczynek, wynosi R = L,
a ograniczenie budżetowe przyjmuje postać:
pC + wR = pC + wR.
Powyższe równanie jest formalnie identyczne z pierwszym ograniczeniem
budżetowym, jakie zapisaliśmy w tym rozdziale. Jednakże, nowe równanie ma
o wiele bardziej interesującą interpretację. Powiada ono bowiem, że wartość RYSUNEK 9.8. Podaż pracy. O ptym alny w yb ó r o p isu je popyt na czas w olny m ierzony
spożycia konsumenta plus jego czas wolny musi się równać wartości jego od po czątku układ u na praw o i podaż p ra cy m ie rzo n ą od punktu zasobu
konsumpcyjnego zasobu początkowego i jego zasobu czasu, gdzie zasób czasu p o czątkow eg o na lew o.
188 KUPOWANIE I SPRZEDAW ANIE 9.9. STATYKA PORÓW NAW CZA PODAŻY PRACY 189

osiągniętej dzięki pewnej niewielkiej dodatkowej pracy, musi. być równa zmienia się, to dochód pieniężny również musiał się zmienić. Zmiana popytu,
wartości straconego wolnego czasu potrzebnego do wygenerowania tej kon­ wynikająca ze zmiany dochodu pieniężnego, jest dodatkowym efektem do­
sumpcji. Płaca realna jest wielkością spożycia, które-konsument może nabyć, chodowym — efektem dochodowym zasobu. Wystąpił on poza zwykłym
jeśli zrezygnuje z jednej godziny czasu wolnego. ■ . ■ efektem dochodowym.
Jeśli zastosujemy właściwą wersję równania Słuckiego, daną wcześniej
w tym rozdziale, otrzymamy następujące wyrażenie:
9.9. Statyka porównawcza podaży pracy AR ~ di?
— = efekt substytucyjny + (R —R ) . (9.4)
Najpierw rozpatrzmy, jak zmienia się podaż pracy konsumenta, gdy Aw Am
zmienia się dochód pieniężny przy cenach i płacach utrzymywanych na stałym (-) (+) (+)
poziomie. Jeśli wygracie Państwo na loterii państwowej i osiągniecie wielki W wyrażeniu tym efekt substytucyjny jest oczywiście ujemny, jak zawsze,
wzrost dochodu spoza pracy, co stanie się z waszą podażą pracy? Co stanie się a AR/Am jest dodatni, ponieważ zakładamy, że czas wolny jest dobrem
z popytem Państwa na czas wolny? normalnym. Ale ( R — R) jest również dodatni, tak że znak całego wyrażenia
Dla większości ludzi podaż pracy spadłaby, kiedy wzrósłby ich dochód jest wątpliwy. Inaczej niż w zwykłym przypadku popytu konsumpcyjnego,
pieniężny. Innymi słowy, czas wolny jest prawdopodobnie dobrem normalnym popyt na czas wolny będzie miał znak niejednoznaczny, nawet jeśli czas wolny
dla większości ludzi: kiedy rośnie ich dochód pieniężny, ludzie wybierają jest dobrem normalnym. Gdy stawka płacy rośnie, ludzie mogą pracować
większą konsumpcję czasu wolnego. Wydaje się, że jest wiele dowodów na więcej albo mniej.
rzecz takiego spostrzeżenia, przyjmiemy je zatem jako uzasadnioną hipotezę Dlaczego pojawia się ta niejednoznaczność? Kiedy stawka płacy rośnie,
i założymy, że czas wolny jest dobrem normalnym. efekt substytucyjny zachęca do przedłużenia czasu pracy, by zamienić czas
Jakie płyną stąd implikacje odnośnie do reakcji podaży pracy konsumenta wolny na konsumpcję. Gdy jednak rośnie stawka płacy, rośnie również
na zmiany w stawce płacy. Kiedy stawka płacy zmienia się mamy kilka wartość zasobu początkowego. Jest to jakby dodatkowy dochód, który
efektów: rosną przychody z tytułu wydłużenia pracy, rośnie też koszt kon­ może być skonsumowany przy skorzystaniu z dodatkowego czasu wolnego.
sumowania czasu wolnego. Wykorzystując koncepcję efektu dochodowego Który efekt przeważy jest kwestią empiryczną, która nie może być roz­
i substytucyjnego oraz równanie Słuckiego możemy wyizolować te poszczegól­ strzygnięta przez samą teorię. Musimy obserwować rzeczywiste decyzje odnoś­
ne efekty i poddać je analizie. nie do podaży pracy podejmowane przez ludzi, by określić, który efekt
Kiedy stawka płac rośnie, czas wolny staje się droższy, co samo przez się dominuje.
sprawia, że ludzie chcą go mniej (efekt substytucyjny). Ponieważ czas wolny Przypadek, w którym wzrost stawki płacy przynosi wynik w postaci spadku
jest dobrem normalnym, przewidywalibyśmy, że wzrost stawki płac koniecznie podaży pracy, jest reprezentowany przez zakrzywioną do tyłu krzywą podaży
prowadziłby do spadku popytu na czas wolny — to znaczy do powiększenia pracy. Równanie Słuckiego mówi nam, że efekt ten zachodzi z tym większym
podaży pracy. Wynika to z równania Słuckiego, danego w rozdziale 8. Dobro prawdopodobieństwem, im większe jest ( R — R), to znaczy, im większa jest
normalne musi mieć ujemnie nachyloną krzywą popytu. Jeśli czas wolny jest podaż pracy. Gdy R = R, konsument konsumuje tylko czas wolny, a więc
dobrem normalnym, to krzywa podaży pracy musi być nachylona dodatnio. wzrost stawki płacy zaowocuje czystym efektem substytucyjnym, czyli powięk­
Analiza ta nastręcza jednak pewien problem. Po pierwsze, intuicyjnie, szeniem podaży pracy. W miarę jednak, jak podaż pracy rośnie, każdy wzrost
przypuszczenie, że rosnąca płaca zawsze dawałaby wynik w postaci rosnącej płacy przynosi konsumentowi dodatkowy dochód za wszystkie godziny jego
podaży pracy, nie wydaje się rozsądne. Jeśli moja płaca staje się bardzo pracy, tak że po osiągnięciu jakiegoś punktu może on równie dobrze zdecydo­
wysoka, mógłbym dobrze „wydać” ' dodatkowy dochód konsumując czas wać się na wykorzystanie tego dodatkowego dochodu do „nabycia” dodat­
wolny. Jak możemy pogodzić to w sposób oczywisty poprawne zachowanie kowego czasu wolnego — to znaczy obniżyć swoją podaż pracy.
z teorią ekonomiczną podaną wyżej? Nachylona do tyłu krzywa podaży pracy jest przedstawiona na rysun­
Jeśli teoria daje złą odpowiedź, dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że, ku 9.9. Kiedy stawka płacy jest mała, efekt substytucyjny jest większy niż
zastosowaliśmy ją nieprawidłowo. Tak właśnie stało się w tym przypadku. dochodowy i wzrost płacy obniży popyt na czas wolny, a stąd podniesie podaż
Opisany wcześniej przykład, nawiązujący do tożsamości Słuckiego, przed­ pracy. Dla większych stawek płac efekt dochodowy może jednak przeważyć
stawia zmianę popytu przy stałym poziomie dochodu.' Ale jeśli stawka płacy efekt substytucyjny i wzrost płacy zredukuje podaż pracy.
190 KUPOWANIE I SPRZEDAW ANIE
PODSUMOWANIE 191

dodatkowy czas pracy, którą podejmie. Takie wynagrodzenie jest znane jako
płaca za godziny nadliczbowe.
W kategoriach rysunku 9.10 oznacza to, że nachylenie linii budżetu będzie
bardziej strome, jeśli ilość oferowanej pracy przekroczy L*. Wiemy jednak,
dzięki" zwykłemti argumentowi preferencji ujawnionych, że pracownik w spo­
sób optymalny wybierze więcej pracy: wybory dopuszczające mniejszą ilość
pracy niż L* były dostępne zanim godziny nadliczbowe zostały zaproponowa­
ne i zostały odrzucone.
Zauważmy, że otrzymaliśmy jednoznaczny wzrost podaży pracy przy płacy
za godziny nadliczbowe, podczas gdy zaoferowanie wyższej płacy za wszystkie
godziny pracy ma efekt niejednoznaczny — jak przedyskutowaliśmy wyżej,
podaż pracy może wzrosnąć albo spaść. Powodem jest tu fakt, że reakcja na
płacę za godziny nadliczbowe ze swej istoty jest czystym efektem substytucyj­
fi. K rzyw a podaży pracy
nym — zmianą w optymlanym wyborze wynikającą z obrócenia linii budżetu
RYSUNEK 9.9. Zakrzywiona do tyłu krzywa podaży pracy. Gdy staw ka płacy w zrasta, wokół wybranego punktu. Godziny nadliczbowe dają wyższe wynagrodzenie
podaż p ra c y ro ś n ie od L x do L 2. D alszy je d n a k w z ro s t pła c re d u k u je podaż pracy za dodatkowo przepracowane godziny, tymczasem prosty wzrost płacy daje
1 z p o w ro te m do L i- '
wyższe wynagrodzenie za wszystkie godziny przepracowane. W ten sposób
proste podniesienie płacy pociąga za sobą zarówno efekt substytucyjny, jak
PRZYKŁAD: godziny nadliczbowe i podaż pracy
i dochodowy, podczas gdy wzrost płacy za godziny nadliczbowe owocuje
Rozpatrzmy zachowanie robotnika, który wybrał zaoferowanie pewnego jedynie czystym efektem substytucyjnym. Przykład tej sytuacji jest właśnie
wymiaru pracy L*, gdy napotkał stawkę płacy w, jak przedstawiono na pokazany na rysunku 9.10. Prosty wzrost płacy daje tu wynik w postaci spadku
rysunku 9.10. Przypuśćmy teraz, że firma oferuje mu wyższą płacę, w' > w, za podaży pracy, a wzrost płacy za godziny nadliczbowe daje rezultat w postaci
wzrostu podaży pracy.
Konsumpcja

P o d s u m o w a n i e

1. Konsumenci zarabiają dzięki sprzedaży posiadanego zasobu począt­


kowego dóbr.
2. Popyt brutto na dobro jest ilością spożycia, z którym konsument
ostatecznie pozostaje. Popyt netto na dobro jest ilością dobra, którą kon­
sument kupuje. Tak zatem, popyt netto jest różnicą między popytem brutto
i zasobem początkowym.
3. Ograniczenie budżetowe ma nachylenie —p 1 /p 2 i przechodzi przez
koszyk zasobu początkowego.
4. Kiedy cena się zmienia, wartość tego, co konsument musi sprzedać,
zmieni się i dlatego generuje pewien dodatkowy efekt dochodowy w równaniu
Słuckiego.
Czas wolny 5. Podaż pracy jest ciekawym przykładem interakcji efektu dochodo­
wego i substytucyjnego. Z powodu wzajemnego oddziaływania tych dwu
RYSUNEK 9.10. Płaca za godziny nadliczbowe versus zwykły wzrost płacy. W z ro s t
p ła c y za g o d z in y n a d lic z b o w e d e fin ity w n ie p o dnosi podaż pracy, podczas gdy
efektów, odpowiedź podaży pracy na zmiany stawki płacy jest niejedno­
p ro s ty w z ro s t p ła c y m ó g łb y o b n iżyć po d a ż pracy. znaczna.
192 KUPOWANIE 1 SPRZEDAW ANIE DODATEK 193

P y t a n i a (Wystarczy po prostu skrócić identyczne wyrażenia o znakach przeciwnych po


prawej stronie formuły.)
1. Jeśli popyt netto konsumentki wynosi (5, - 3 ) , a jej zasób początkowy wynosi Z definicji zwykłego efektu dochodowego wiemy, że:
(4, 4), jaki jest jej popyt brutto? ni —m
2. Ceny dóbr wynoszą (p1,p 2) = (2>3), a konsument spożywa obecnie (xx, x 2) = (4, 4). Ap i
Na te dwa dobra istnieje rynek doskonały, na którym mogą być one kupowane
i sprzedawane bez kosztów. Czy konsument na pewno będzie wolał skonsumować a z definicji efektu dochodowego zasobu mamy:
koszyk (j>l5 y 2) = (3, 5)? Czy na pewno będzie preferował posiadanie koszyka (y1, y 2)r!
3. Ceny dóbr wynoszą ( p x, p 2) = (2, 3), a konsument obecnie spożywa m" —m
Api =
(xx, x 2) = (4, 4). Następnie ceny zmieniają się na (qx, q2) = (2, 4). Czy konsument może co
znajdować się w lepszym położeniu przy tych nowych cenach?
Dokonanie powyższych podstawień, daje nam równanie Słuckiego w postaci:
4. Stany Zjednoczone importują obecnie około połowy ropy naftowej, jaką zużywa­
ją. Reszta ich potrzeb jest zaspokajana produkcją krajową. Czy cena ropy mogłaby i(p'n rri") - x iOi» m)
wzrosnąć na tyle, by położenie Stanów Zjednoczonych poprawiło się?. Ap i
5. Załóżmy, że jakimś cudem liczba godzin na dobę wzrosła z 24 do 30 (i szczęśliwie
stało się to na krótko przed tygodniem egzaminacyjnym). Jak wpłynie to na ogranicze­ X l ( P l , ni) —■x l ( p l , ni)
H--------------- ---------- —---- (efekt substytucyjny)
nie budżetowe? : Ap 1
6. Jeśli czas wolny byłby dobrem niższego rzędu, co moglibyście Państwo powie­
m') —■ ni)
dzieć o nachyleniu krzywej podaży pracy. (zwykły efekt dochodowy)
ni —m
Xi(p\, m") - - x x(p\, ni)
Dodatek 4— i±LJ:------— - w 1 (efekt dochodowy zasobu).
m —m
Wyprowadzając równania Słuckiego w tekście prześlizgnęliśmy się nad jednym Zapisując to w kategoriach przyrostów A, otrzymamy:
problemem. Mianowicie, kiedy rozpatrywaliśmy, jak zmiana pieniężnej wartości zasobu
początkowego wpływa na popyt, powiedzieliśmy, że wpływ ten równa się A x x/Am. Axx Ax\ A x ”‘ Axx
W naszej starej wersji równania Słuckiego była to stopa zmiany popytu, gdy dochód
"zmieniał się tak, by początkowy koszyk konsumpcji pozostał osiągalny. Niekoniecznie Apx Apx Am 1 Am 1
będzie to jednak równe stopie zmiany popytu, kiedy zmienia się wartość zasobu
początkowego. Omówmy ten punkt nieco bardziej szczegółowo. Jedynym nowym wyrażeniem jest tu ostatni człon. Informuje on, jak zmienia się
Niech cena dobra 1 zmieni się z p x do p \ i użyjmy ni', by oznaczyć nowy dochód popyt nadobr 1 pod wpływem iloczynu zmiany dochodu i początkowego zasobu
dobra 1.Jest to dokładnie efekt dochodowy zasobu.
pieniężny pojawiający się przy cenie p\ z tytułu zmiany wartości zasobu. Przypuśćmy, że
cena dobra 2 pozostaje stała, tak że możemy pominąć ją jako zmienną w funkcji popytu. Przypuśćmy, że rozpatrujemy bardzo małą zmianę ceny, a zatem i małą, związaną
z tym, zmianę dochodu. Obydwie części efektów dochodowych będą faktycznie takie
Z definicji m" wiemy, że: same, ponieważ stopa zmiany popytu na dobro 1 z tytułu zmiany dochodu z m do m!
m" — m = Ap1co1
powinna być w przybliżeniu taka sama, jak przy zmianie dochodu z m do m". Dla tak
Zauważmy, że tożsamościowo prawdziwe jest: małych zmian możemy połączyć wyrażenia i zapisać wtedy obydwa ostatnie człony
— łączny efekt dochodowy — jako:
x 1(p\, m") - x l ( p1, ni)
1

Am
K -* i),
ni) m)
+ ......... (efekt substytucyjny) co prowadzi do tej samej postaci rówania Słuckiego, jaką wyprowadziliśmy wcześniej:
Api
Ax\ Ax\ Ax'\'
ni) - x x(p\, m) — =- f (cOj —f j ) y - .
(zwykły efekt dochodowy) Apx Apx Am
¿Pi
Jeśli chcielibyśmy wyrazić równanie Słuckiego rachunkiem różniczkowym, musimy
, x x(p\, m") - Xyip'i, ni) po prostu wziąć granice powyższego wyrażenia. Ewentualnie, jeśli Państwo wolicie,
+ (efekt dochodowy zasobu).
Apx możemy obliczyć prawidłowe równanie bezpośrednio, po prostu poprzez rachunek
194 KUPOWANIE I SPRZEDAW ANIE

pochodnych cząstkowych. Niech x x( p x, m(pj), będzie funkcją popytu na dobro 1, gdy


cena na dobro 2 jest stała, a dochód pieniężny zależy od ceny dobra 1 via zależność
m{px) = p xeox + p 2ca2■Możemy zatem zapisać:
d x x{ p x, m ( p x)) _ g-xyQi, m) ^ d x\ { p u m) dm( pl)
dp1 dp j dm dpx
Z definicji m(px) wiemy jak zmienia się dochód, kiedy zmieniają się ceny:
dm(px)
= co,, (9.5) WYBÓR
a z równania Słuckiego wiemy jak dochód się zmienia, kiedy zmieniają się ceny, przy
założeniu stałości dochodu pieniężnego:
MIĘDZYOKRESOWY
dx 1(pl , m) d x \ ( p i) dxl (p l, m)
; dpx dPi dm
Podstawiając równanie (9.6) do równania (9.5) otrzymamy:
dx l( p l , m ( p j )
------------------- l,
d x \ ( p x) 1----------
dxi ( p -----i™
m) _ x \ W niniejszym rozdziale kontynuujemy omawianie zachowań konsumen­
dpx dpt dm tów, rozpatrując tym razem decyzje wyboru uwzględniające oszczędności
i konsumpcję w czasie. Decyzje o wyborze konsumpcji w czasie są znane jako
co jest tą postacią równania Słuckiego, którą chcieliśmy otrzymać. wybór międzyokresowy.

10.1. Ograniczenie budżetowe

Wyobraźmy sobie konsumenta, który wybiera, ile spożywać jakiegoś dobra


w każdym z dwu okresów. Zazwyczaj będziemy chcieli traktować to dobro
jako złożone, jak opisano w rozdziale 2, ale jeśli sobie tego Państwo życzycie,
możecie je sobie wyobrażać jako jakiś szczególny towar. Oznaczmy wielkość
konsumpcji w każdym okresie jako (cl5 c2) i przyjmijmy, że ceny konsumpji
w każdym okresie są stałe na poziomie 1. Ilość pieniędzy, jakie konsument
posiada w każdym okresie, jest oznaczona przez (ml5 m 2). Przypuśćmy
najpierw, że oszczędzanie pieniędzy bez zarobienia odsetek jest jedynym
sposobem, w jaki konsument może przesuwać pieniądze z okresu 1 na 2. Co
więcej, załóżmy na chwilę, że nie ma on możliwości pożyczania pieniędzy, tak
że maksymalna suma pieniędzy, jaką może wydać w okresie 1, wynosi m v Jego
ograniczenie budżetowe będzie wyglądało zatem tak, jak przedstawia to
rysunek 10.1.
Widzimy, że wystąpią dwa możliwe rodzaje wyborów. Mógłby wybrać
skonsumowanie (m3, m2), co oznacza, że wydaje w każdym okresie akurat
dochód tego okresu, albo może zdecydować się na skonsumowanie w pierw­
szym okresie mniej niż wynosi jego dochód. W drugim przypadku konsument
oszczędza jakąś część swojego dochodu pierwszego okresu na później.
196 W YBÓR M IĘDZYOKRESOW Y 10.1 OGRANICZENIE BUDŻETOW E 197

Jeśli cŁ = m Ł, to z konieczności c2 = m2, i konsument nie jest ani pożycz­


kodawcą, ani pożyczkobiorcą. Moglibyśmy powiedzieć, że taka sytuacja kon­
sumpcji jest „punktem Poloniusza”*.
Możemy przekształcić ograniczenie budżetowe dla konsumenta otrzymując
dwa alternatywne, użyteczne wyrażenia:
(1 + r)cx + c 2 — (1 + r)mx + m 2 (10.2)
oraz
Cn Wo

+ (ł0-3)
Zauważmy, że obydwa równania m ają postać:
p xx x + p 2x 2 = p xm x + p 2m 2.
RYSUNEK 10.1. Ograniczenie budżetowe. M am y tu o g ra n ic z e n ie bu dżeto w e , g d zie W równaniu (10.2) p x = l + r oraz p 2 = 1. W równaniu (10.3) natomiast
stopa p ro c e n to w a je s t ró w n a z e ro i nie do puszcza się po życzania. Im m n ie j osoba
Pi =1» a P 2 = 1/(1+ 0-
s k o n s u m u je w o k re s ie 1, tym w ię c e j m oże s ko n su m o w a ć w o k re s ie 2.
Mówimy, że równanie (10.2) wyraża ograniczenie budżetowe w kategoriach
przyszłej wartości, a równanie (10.3) wyraża ograniczenie budżetowe w katego­
Dopuśćmy teraz, by konsument mógł pożyczać i sam udzielać pożyczki riach obecnej wartości. Powodem tego nazewnictwa jest fakt, że pierwsze
według jakiejś stopy procentowej r. Wyprowadźmy ograniczenie budżetowe ograniczenie budżetowe przyrównuje ceny przyszłej konsumpcji do jedności,
zachowując ceny konsumpcji w każdym okresie na nie zmienionym poziomie zaś drugie przyrównuje do jedności ceny konsumpcji obecnej. Pierwsze ograni­
równym 1. Przypuśćmy najpierw, że konsument postanawia oszczędzać, tak że czenie budżetowe mierzy ceny okresu 1 w relacji do cen drugiego okresu,
jego spożycie w pierwszym okresie (cx) jest niniejsze od dochodu pierwszego drugie zaś odwrotnie.
okresu (mx). W tym przypadku zarobi on odsetki według stopy procentowej Geometryczna interpretacja obecnej i przyszłej wartości jest przed­
r od sumy (mx — c1), którą zaoszczędził. Wielkość dochodu, jaką może stawiona na rysunku 10.2. Obecna wartość zasobu pieniądza posiadanego
skonsumować w okresie następnym, można obliczyć następująco: w dwu okresach jest równa takiej sumie pieniędzy w okresie 1, która
generowałaby taki sam zbiór budżetowy, jak ten zasób. Odpowiada to po
C2 = m 2 + (m l ~ Cl ) + r (m \ ~ Cl ) ~
prostu punktowi przecięcia linii budżetu z osią poziomą, co daje maksymal­
= m 2 + (l + r)(mx — cx). ' (10.1)
nie możliwą wielkość konsumpcji okresu pierwszego. Uwzględniając ograni­
Form uła ta mówi, że wielkość, jaką konsument może spożyć w okresie 2, czenie budżetowe, znajdujemy wielkość cx = m x + m2/(ł +r), która jest
jest równa sumie obejmującej jego dochód i oszczędności z okresu 1 oraz obecną wartością zasobu.
odsetki, jakie otrzymał z tych oszczędności. Podobnie, punkt przecięcia linii budżetu z osią pionową jest maksymalnie
Teraz przypuśćmy, że konsument jest pożyczkobiorcą, a więc w pierwszym możliwą konsumpcją okresu 2, która może mieć miejsce, gdy c x = 0. Ponownie
okresie konsumuje więcej, niż wynosi dochód w tym okresie. Konsument jest z ograniczenia budżetowego możemy znaleźć wielkość ć 2 = (1 + r ) m x + m 2,
pożyczkobiorcą, jeśli cx > m x. Odsetki, jakie musi płacić w okresie drugim, czyli przyszłą wartość zasobu.
wyniosą r(cx — m x). Oczywiście będzie musiał także oddać z powrotem sumę, Form uła obecnej wartości jest ważniejszym sposobem wyrażania między­
jaką pożyczył. Oznacza to. żejego ograniczenie budżetowe jest dane równaniem: okresowego ograniczenia budżetowego, ponieważ mierzy przyszłość w nawią­
zaniu do teraźniejszości, a więc w sposób, w jaki naturalnie to oceniamy.
G = m 2 - r(cx - m x) - (cx - m x) =
— /u 2 + (1 + r) (mx — Cj),
* „Nie bądź nigdy ani pożyczkobiorcą, ani pożyczkodawcą;
co jest równe naszym poprzednim obliczeniom. Jeśli (mx — Cj)jest dodatnie, to D ając pożyczkę stracisz i ją i przyjaciela,
konsument zyskuje odsetki na takiej oszczędności; jeśli m x — cx jest ujemne, to A biorąc pożyczkę niszczysz swoje gospodarstwo”
konsument płaci odsetki od swojej pożyczki. W. Szekspir, H a m le t, A kt 1, Poloniusz daje radę swojemu synowi.
198 W YBÓR MIĘDZYOKRESO W Y
10.3. STATYKA PORÓWNAWCZA 199

10.3. Statyka porównawcza

Znając ograniczenie budżetowe i preferencje konsumpcji w każdym z dwu


okresów, możemy, rozpatrzyć optymalny wybór konsumpcji (cx, c2). Jeśli
konsument wybiera punkt gdzie cx < m x, to powiemy, że jest pożyczkodawcą
(kredytodawcą), a jeśli cx > m x — powiemy, że jest pożyczkobiorcą (kredy­
tobiorcą). N a rysunku 10.3.A przedstawiliśmy przypadek, gdzie konsument jest
pożyczkobiorcą, a na rysunku 10.3.B przedstawiliśmy pożyczkodawcę.

RYSUNEK 10.2i W artości obecne i przyszłe. P unkt p rze cię cia z o s ią pio n o w ą m ie rzy
p rz y s z łą w a rto ś ć , a z o s ią p o z io m ą m ie rz y w a rto ść o b ecną zaso bu łą czn e g o
1 (p rz y s z łe g o i te ra ź n ie js z e g o ).

N a podstawie dowolnego z powyższych równań, łatwo dostrzec postać


takiego ograniczenia budżetowego. Linia budżetu przechodzi przez punkt A. Pożyczkobiorca g. Pożyczkodawca
(mx, m 2), ponieważ jest to zawsze dostępna struktura konsumpcyjna, a jej RYSUNEK 10.3. K re d y to b io rc a i k re d yto d a w ca . R ysunek A p rze d sta w ia pożycz­
nachylenie wynosi —1/(1 + r). k o b io rc ę /p o n ie w a ż cx > m 1, zaś rysu n e k B p rze d sta w ia kre dytod aw cę, po n ie w a ż
cl < m t .

Rozpatrzmy, jak konsument reagowałby na zmiany stopy procentowej.


10.2. Preferencje odnośnie do konsumpcji
Z równania (10.1) wiemy, że rosnąca stopa procentowa musi obracać linię
Rozpatrzmy preferencje konsumenta reprezentowane przez jego krzywe budżetu czyniąc ją bardziej stromą: przy danej redukcji cx osiągniecie Państwo
obojętności. Kształt krzywych obojętności wskazuje na gusta konsumenta co wyższą konsumpcję w drugim okresie, jeśli stopa procentowa jest wyższa.
do spożycia w różnym czasie. Jeśli, na przykład, narysowalibyśmy krzywe Oczywiście zasób początkowy pozostaje zawsze dostępny, a więc obrót linii
obojętności o stałym nachyleniu - 1, reprezentowałyby one gusta konsumenta, budżetu faktycznie dokonuje się wokół punktu zasobu.
który nie dba o to, czy konsumować dzisiaj, czy jutro. Jego krańcowa stopa Możemy również powiedzieć coś na temat tego, jak zmienia się decyzja
substytucji między dniem dzisiejszym a jutrzejszym wynosi - 1 . o przyjęciu roli pożyczkobiorcy lub kredytodawcy, gdy zmienia się stopa
Jeśli narysowalibyśmy krzywe obojętności dla dóbr doskonale się uzupełniają­ procentowa. W zależności od tego, czy początkowo konsument był pożycz­
cych, wskazywałoby to, że konsument chciałby konsumować jednakowe ilości kobiorcą czy pożyczkodawcą, wystąpią dwa przypadki. Przypuśćmy najpierw,
dzisiaj i jutro. Taki konsument nie chciałby zamieniać konsumpcji jednego okresu że jest kredytodawcą. Okazuje się, że jeśli stopa procentowa wzrośnie, kon­
na konsumpcję w innym, niezależnie od tego, ile byłoby to dla niego warte. sument pozostanie pożyczkodawcą.
Jak zwykle, bardziej rozsądną sytuacją jest pośredni przypadek dob­ Stwierdzenie to jest zilustrowane na rysunku 10.4. Jeśli konsument jest
rze—zachowujących się preferencji. Konsument pragnie zamienić pewną wiel­ początkowo kredytodawcą to jego koszyk konsumpcyjny znajduje się na lewo
kość konsumpcji dzisiejszej na konsumpcję jutrzejszą, a ile zechce zamienić od punktu zasobu. Teraz dopuśćmy wzrost stopy procentowej. Czy jest
zależy od aktualnej struktury jego konsumpcji. Wklęsłość preferencji jest możliwe, że konsument przesunie się do nowego punktu konsumpcji na prawo
w tym kontekście bardzo naturalna, ponieważ powiada ona, że konsument od punktu zasobu?
wolałby raczej osiągnąć jakiś „średni” rozmiar konsumpcji w każdym okresie, Nie, gwałciłoby to bowiem zasadę preferencji jawnych: możliwości wyboru
niż wiele dzisiaj i nic jutro albo na odwrót. na prawo od punktu wyposażenia były dostępne konsumentowi jeszcze wtedy,
200 WYBÓR M IĘDZYOKRESOW Y 10.4. RÓWNANIE SŁUCKIEGO A WYBÓR M IĘDZYOKRESOW Y 201

RYSUNEK 10.4. Jeśli osoba jest pożyczkodawcą, a stopa procentowa rośnie, RYSUNEK 10.5. Sytuacja pożyczkobiorcy pogarsza się, gdy rośnie stopa procen­
pozostanie ona pożyczkodawcą. P o d n ie s ie n ie sto p y p ro ce n to w e j o b ra ca lin ię towa. K ie d y stop a pro ce n to w a , z k tó rą styka s ię p o życzko b io rca , ro śnie, a kon­
budżetu d o okoła zasobu w b a rdziej stro m e położenie; pre fe re n cje ja w n e im p liku ją , s u m e n t w y b ie ra po zo sta n ie w ro li p o ży czk o b io rcy, je g o sytu a cja z p e w n o ścią się
że now y koszyk ko n s u m p c ji m usi leżeć na lew o od zaso bu po czątkow eg o. p o g o rszy.

gdy stał wobec oryginalnego zbioru budżetowego i zostały odrzucone na rzecz sument pozostaje pożyczkobiorcą, musi operować w punkcie, który był dos­
punktu faktycznie wybranego. Ponieważ początkowy optymalny koszyk jest tępny przy starym zbiorze budżetowym, ale został odrzucony, co implikuje, że
ciągle osiągalny przy nowej linii budżetu, nowy optymalny koszyk musi jego sytuacja musiała ulec pogorszeniu.
znajdować się poza starym zbiorem budżetowym — co znaczy, że musi leżeć na
lewo od zasobu początkowego. Kiedy stopa procentowa wzrasta konsument
musi pozostać kredytodawcą. 10.4. Równanie Słuckiego a wybór międzyokresowy
Podobny efekt występuje w przypadku pożyczkobiorców. Jeśli konsument
jest początkowo kredytobiorcą i stopa procentowa spada, pozostanie on Równanie Słuckiego może być wykorzystane do dekompozycji zmiany
pożyczkobiorcą. (Moglibyście Państwo narysować diagram podobny do rysun­ popytu z tytułu zmiany stopy procentowej na efekty substytucyjny i do­
ku 10.4 i zobaczyć, czy potraficie go poprzeć argumentacją.) chodowy, dokładnie tak, jak w rozdziale 4. Przypuśćmy, że stopa procentowa
Tak więc, jeśli osoba jest pożyczkodawcą i stopa procentowa rośnie, rośnie. Jaki będzie tego wpływ na konsumpcję w każdym okresie?
pozostanie ona pożyczkodawcą. Jeśli osoba jest kredytobiorcą i stopa Jest to przypadek, który łatwiej analizować wykorzystując przyszłą wartość
procentowa spadnie pozostanie ona pożyczkobiorcą. Z drugiej strony, ograniczenia budżetowego, a nie jego wartość obecną. W kategoriach przyszłej
jeśli osoba jest pożyczkodawcą i stopa procentowa spada, może ona wartości ograniczenia budżetowego podniesienie stopy procentowej działa po
całkiem zasadnie zdecydować się zostać kredytobiorcą; podobnie — wzrost prostu tak, jak podniesienie cen konsumpcji dzisiejszej w porównaniu z jutrzej­
stopy procentowej może zachęcać pożyczkobiorcę do stania się pożycz­ szą. Rozpisując równanie Słuckiego otrzymamy:
kodawcą. Preferencje jawne nie mówią nam nic o obydwu ostatnich przy­
padkach. Ac\ Ac\ , Acf
—— = h (m, — c<)------.
Preferencje jawne mogą być także wykorzystane do oceniania zmian stanu Ap 1 ńpx Am
zamożności konsumenta z tytułu zmian stopy procentowej. Jeśli konsument (-) (?) (+)
jest początkowo pożyczkobiorcą i stopa procentowa rośnie, a on decyduje się
pozostać pożyczkobiorcą, to jego sytuacja przy nowej stopie procentowej Efekt substytucyjny, jak zawsze, działa przeciwnie do kierunku zmiany
pogorszy się. Argumentacja jest przedstawiona na rysunku 10.5; jeśli kon­ ceny. W tym przypadku cena konsumpcji w okresie pierwszym rośnie, a więc
202 WYBÓR MIĘDZYOKRESO W Y 10.5. INFLACJA 203

efekt substytucyjny mówi, że konsument powinien spożywać mniej w tym a wielkość konsumpcji dostępnej w drugim okresie wynosi:
okresie. Wyjaśnia to znaczenie znaku minus zapisanego pod efektem sub­
stytucyjnym. Załóżmy, że konsumpcja w tym okresie jest dobrem normalnym, 1Tr
• K -+ )•
tak że ostatni człon — mówiący o tym, jak zmienia się konsumpcja, gdy P2
zmienia się dochód — będzie dodatni. Postawiliśmy zatem plus pod ostatnim Zauważmy, że to równanie jest podobne do równania podanego wcześniej
wyrażeniem. Ostatecznie znak całego wyrażenia będzie zależał od znaku — użyliśmy po prostu (1 + r)/p 2 — zamiast 1 + r.
(mj _ Ci). jeśli osoba jest pożyczkobiorcą, wyrażenie to będzie ujemne, a więc
całe wyrażenie będzie jednoznacznie ujemne — w przypadku pożyczkobiorcy Wyraźmy powyższe ograniczenie budżetowe w kategoriach stopy inflacji.
wzrost stopy procentowej musi bowiem obniżać dzisiejszą konsumpcję. Stopa inflacji {%) jest po prostu stopą, według której rosną ceny. Pamiętając, że
Dlaczego, tak się dzieje? Kiedy stopa procentowa rośnie, zawsze pojawia p x = 1 mamy:
się efekt substytucyjny zmniejszający dzisiejszą konsumpcję. Dla pożyczkobior­ p 2 = l + 7Z,
cy, wzrost stopy procentowej oznacza, że jutro będzie musiał płacić większe co daje nam:
odsetki. Taki skutek zachęca go do pożyczania mniejszej sumy, a stąd 1+ r .
i konsumowania mniej w okresie pierwszym. C2 = m 2 + 7— — (m l ~ Cl ) ’
l+ 7i:
Dla pożyczkodawcy natomiast efekt nie jest jednoznaczny. Ogólny efekt
jest bowiem sumą ujemnego efektu substytucyjnego i dodatniego dochodowe­ Stwórzmy nową zmienną p, realną stopę procentową, i zdefiniujmy ją jako:
go. Z punktu widzenia kredytodawcy wzrost stopy procentowej może przy­
nieść mu tyle dodatkowego dochodu, że może on nawet zechcieć zwiększyć l1 _|_. p _
1 +— r _

konsumpcję w okresie pierwszym. 1+71


Oddziaływanie stopy procentowej nie jest dziwne. Występuje tu efekt Aby otrzymać bezpośrednie równanie na p, zapiszemy je jako:
dochodowy i substytucyjny, tak jak przy każdej innej zmianie cen. Poszczegól­
ne zmiany byłyby jednak trudne do wyłuskania bez takiego narzędzia separacji 1+ r 1+r I +71 r —n
p = — --------- 1
różnych efektów, jakim jest równanie Słuckiego. Dzięki niemu zaś wydzielanie 1+71 1+71 1+71 1+71

poszczególnych efektów jest całkiem proste. Jest to dokładna formuła realnej stopy procentowej, ale popularniejsze jest
używanie pewnego przybliżenia. Jeśli stopa inflacji nie jest zbyt duża, mianow­
nik wyrażenia będzie nieznacznie tylko większy od jedności. Tak zatem
10.5. Inflacja przybliżenie realnej stopy procentowej może być zapisane jako:
Jak dotąd, cała powyższa analiza była prowadzona w kategoriach ogól­ p tu r — n,
nego dobra „konsumpcyjnego” . Dzisiejsza rezygnacja z dc jednostek konsum­ co powiada, że realna stopa procentowa to po prostu stopa nominalna minus
pcji daje możliwość zakupu (1 + r)Ac konsumpcji jutro. W analizie tej przyjęte stopa inflacji. M a to doskonale dobrą treść: jeśli stopa procentowa wynosi
jest założenie, że „cena” konsumpcji nie zmienia się — nie ma inflacji ani 18%, ale ceny rbsną 10%, to realna stopa procentowa — konsumpcja
deflacji. dodatkowa, jaką możecie Państwo kupić w okresie następnym, jeśli teraz
Jednakże nie trudno zmodyfikować powyższą analizę tak, by obejmowała zrezygnujecie z części konsumpcji — wyniesie około 8%.
przypadek inflacji. Przypuśćmy teraz, że dobro konsumpcyjne ma różną cenę Oczywiście, zawsze patrzymy w przyszłość, kiedy robimy plany konsump­
w każdym okresie. Wygodnie jest przyjąć ceny okresu pierwszego jako 1, cji.. Zazwyczaj znamy nominalną stopę procentową na okres następny, ale
a ceny konsumpcji jutrzejszej zapisać jako p 2. Wygodnie jest także założyć, że stopa inflacji na .okres następny jest nieznana. Przeważnie przyjmuje się, że
zasób jest również mierzony w jednostkach dóbr konsumpcyjnych, tak że realna stopa procentowa równa się bieżącej stopie procentowej minus oczekiwana
pieniężna wartość zasobu w okresie 2 wynosi p 2 m 2. Stąd, suma pieniędzy, jaką stopa inflacji. W jakim stopniu ludzie różnie szacują stopę inflacji w roku
konsument może wydać w drugim okresie, jest dana równaniem: następnym, w takim dysponują różnymi oszacowaniami realnej stopy procen­
P 2 C 2 =P 2m 2 + C1 + r)(m x - cx), towej. Jeśliby inflacja mogła być poprawnie przewidywana, różnice takie nie
byłyby zbyt duże. .
204 WYBÓR MIĘDZYOKRESO W Y
10.7. ANALIZA OBECNEJ WARTOŚCI DLA KILKU OKRESÓW 205

10.6. Obecna wartość: dokładniejsze spojrzenie Jest to prawdziwe z tych samych powodów z których prawdziwe było
twierdzenie z rozdziału 9: zasób o wyższej wartości implikuje dalej leżącą linię
Wróćmy teraz do tych dwu postaci ograniczenia budżetowego, które budżetu. Nowy zbiór budżetowy zawiera stary zbiór budżetowy, co oznacza,
opisaliśmy wcześniej w części 10.1, w równaniach (10.2) oraz (10.3): że konsument miałby wszystkie możliwości konsumpcji, które miał przy
(1 + r)c1 + c2 = (1 + rjnjj +w?2 starym zbiorze budżetowym, plus coś więcej. Ekonomiści czasami mówią, że
oraz zasób o wyższej obecnej wartości dominuje nad tym o niższej obecnej wartości
w tym sensie, że konsument może osiągnąć wyższą konsumpcję w każdym
okresie dzięki sprzedaży zasobu o wyższej obecnej wartości, niż mógłby
osiągnąć przez sprzedaż zasobu o niższej obecnej wartości.
Przyjrzyjmy się prawym stronom powyższych dwu równań. Powiedzieliś­ Oczywiście, jeśli obecna wartość jednego zasobu jest wyższa niż innego, to
my, że pierwsza wyraża wartość zasobu początkowego w kategoriach przyszłej przyszła wartość będzie również wyższa. Jednakże okazuje się, że obecna
wartości, a druga wyraża ją w kategoriach wartości obecnej. wartość jest wygodniejszym sposobem mierzenia siły nabywczej zasobu pienią­
Omówmy najpierw pojęcie wartości przyszłej. Jeśli możemy zaciągać poży­ dza w czasie i jest tą miarą, do której głównie będziemy przywiązywali uwagę.
czki i dawać je na określony procent r, jaki jest przyszły ekwiwalent jednego
dolara dzisiaj? jOdpowiedź brzmi (1 + r) dolarów. To znaczy, jeden dolar
dzisiejszy może ¡być przemieniony w (1 + r) dolarów w, okresie następnym, po 10.7. Analiza obecnej wartości dla kilku okresów
prostu przez pożyczenie go bankowi na procent r. Innymi słowy, (1 + r)
dolarów w okresie następnym jest równoważne jednemu dolarowi dzisiaj, Rozpatrzmy model trzyokresowy. Zakładamy, że możemy zaciągać po­
ponieważ jest to wielkość, jaką będziecie Państwo musieli zapłacić w okresie życzkę albo jej udzielać na procent równy r w każdym okresie i że ta stopa
następnym za nabycie — to znaczy pożyczenie — jednego dolara dzisiaj. procentowa pozostanie stała w ciągu trzech okresów. Tak zatem cena dóbr
Wartość (1 + r) jest po prostu ceną dolara dzisiaj, w porównaniu do dolara konsumpcyjnych w okresie 2, wyrażona kategoriami okresu pierwszego, wy­
w okresie następnym. M ożna to łatwo wyprowadzić z ograniczenia budżetowe­ niesie 1/(1 + r), tak jak poprzednio.
go: jest ono wyrażone w przyszłych dolarach — dolary drugiego okresu mają Jaka będzie cena konsumpcji okresu 3? Oczywiście, jeśli inwestuję jednego
cenę 1, a dolary okresu pierwszego są mierzone w relacji do nich. dolara dzisiaj, urośnie on do (1 + r) dolarów w okresie następnym; i jeśli nadal
Co możemy powiedzieć na temat obecnej wartości? Jest ona po prostu zainwestuję te pieniądze, urosną mi one do (1 + r) 2 w okresie trzecim. Zatem,
odwrotnością wartości przyszłej: wszystko mierzymy w dolarach dzisiejszych. jeśli zacznę od sumy 1/(1 + r)2 dolara dzisiaj, mogę przemienić ją w 1 dolara
Ile jest wart dolar okresu następnego, jeśli wyrazić to dolarem dzisiejszym? w okresie 3. Cena konsumpcji w okresie 3, w stosunku do konsumpcji
Odpowiedź brzmi 1/(1 + r) dolarów. Dzieje się tak, ponieważ 1/(1 + r) dola­ okresu 1, wynosi więc 1/(1 + r)2. Każdy dolar dodatkowej konsumpcji w okre­
rów może być przemienione w jednego dolara w okresie następnym po prostu sie 3 kosztuje mnie 1/(1 + r) 2 dolara dzisiaj. Implikuje to, że ograniczenie
przez oszczędzanie ich według stopy procentowej r. Obecna wartość jednego budżetowe będzie miało postać:
dolara, który ma być dostarczony w okresie następnym, wynosi 1/(1 + r).
Koncepcja obecnej wartości dostarcza nam jeszcze innej drogi wyrażania m9
budżetu dla dwuokresowego problemu konsumpcji: plan konsumpcji jest 1+ r (1 + r ) 1+ r (1 + r)
osiągalny, jeśli obecna wartość konsumpcji równa się obecnej wartości dochodu. Jest to dokładnie to samo, co ograniczenia budżetowe, które widzieliśmy
Pomysł obecnej wartości ma ważną implikację, która jest ściśle związana przedtem, gdzie cena konsumpcji okresu t wyrażona konsumpcją dzisiejszą jest
z uwagą poczynioną w rozdziale 9: jeśli konsument może swobodnie kupować dana równaniem:
i sprzedawać dobra po stałych cenach, to zawsze będzie wolał źasób o wyższej 1
wartości od tego o wartości niższej. W przypadku decyzji międzyokresowych
P t ~ {\ + r)(-T-
zasada ta implikuje, że jeśli konsument może swobodnie zaciągać kredyt
i użyczać kredytu według stałej stopy procentowej, to zawsze będzie preferował Tak jak poprzednio, każdy konsument będzie wolał dążyć do zasobu, który
strukturę dochodu o wyższej obecnej wartości od struktury dochodu o obecnej ma większą obecną wartość przy tych cenach, ponieważ taka zmiana na pewno
wartości niższej. przesunie dalej ograniczenie budżetowe.
206 W YBÓR M IĘDZYOKRESO W Y 10.8. W YKORZYSTANIE OBECNEJ WARTOŚCI 207

Równanie ograniczenia budżetowego wyprowadziliśmy przy założeniu sta­


łych stóp procentowych, ale można je łatwo uogólnić na przypadek zmiennych
stóp procentowych. Przypuśćmy na przykład, że procent zarabiany w okresie 2
na oszczędnościach z okresu 1 wynosi rx, zaś oszczędności z okresu 2 przyno­
szą w okresie 3 r2. Zatem dolar z okresu 1 urośnie do (1 + r x)(l + r2) dolarów
w okresie 3. Obecna wartość dolara w okresie 3 jest więc równa
1/(1 + + r2). Stąd, poprawną postacią ograniczenia budżetowego jest
równanie:

c , ■ . *3- +
1 1 + 0 (1 + o )(l + r 2) (1 + r j ) (1 + r i ) ( l + r 2)

Powyższe wyrażenie nie jest aż tak trudne, by go nie stosować, ale


zazwyczaj zadowalamy się omawianiem przypadku stałej stopy procentowej.
Tablica 10'1 zawiera parę przykładów obecnej wartości dolara, który RYSUNEK 10.6. W iększą ob ecna w a rto ść. Z a sób o w ię ksze j ob ecnej w artości
będzie otrzymany za T lat przy różnych stopach procentowych. W art zauważe­ do s ta rc z a ko n su m e n to w i w ię c e j m o żliw o ści ko n su m p cyjn ych w każdym okresie,
nia jest fakt, jak szybko obecna wartość spada przy „rozsądnych” poziomach je ś li m oże on u d zie la ć i za cią g a ć pożyczki w e d łu g ryn ko w e j stop y p ro centow ej.

stopy procentowej. N a przykład, przy stopie procentowej 10%, wartość dolara


za 20 lat od dzisiaj wynosi jedynie 15 centów. Na tym rysunku (m j, m 2) jest gorszym koszykiem konsumpcji niż początkowy
zasób konsumenta (ml3 m2), ponieważ leży poniżej krzywej obojętności przecho­
TABLICA 10.1. O becna w a rto ś ć d o la ra po o trz y m a n iu go za t lat dzącej przez punkt zasobu. Niemniej jednak, konsument wolałby (m j, m'2) niż
' .. \ L a t a (w1, m 2), jeśli mógłby zaciągać i udzielać pożyczek przy stopie procentowej r. Jest
1 2 5 10 15 20 25 30
S to p a ^ \^ to prawda, ponieważ przy zasobie (m\, m 2) może sobie pozwolić na konsumpcję
0,05 0,95 0,91 0,78 0,61 0,48 0,37 0,30 0,23 taką, jak (cx, c2), która jest bez wątpienia lepsza niż bieżący koszyk konsumpcji.
0,10 0,91 0,83 0,62 0,39 0,24 0,15 0,09 0,06 Jednym z bardzo użytecznych zastosowań wartości obecnej jest ocena
0,15 0,87 0,76 0,50 0,25 0,12 0,06 0,03 0,03
wartości strumieni dochodów oferowanych przez różne rodzaje inwestycji. Jeśli
0,20 0,83 0,69 0,40 0,16 0,06 0,03 0,01 0,00
chcieliby Państwo porównać dwie różne inwestycje, które dają różne strumie­
nie płatności, to aby zobaczyć, która z nich jest lepsza, możecie po prostu
policzyć dwie obecne wartości i wybrać większą. Inwestycja o większej obecnej
10.8. Wykorzystanie obecnej wartości wartości zawsze da wam większe możliwości konsumpcyjne.
Czasami konieczne jest dokonywanie jakiegoś strumienia płatności w cza­
Zacznijmy od wyrażenia ważnej ogólnej zasady: obecna wartość jest jedynym sie, by uzyskać jakiś strumień dochodów. N a przykład, ktoś mógłby zakupić
poprawnym sposobem przeliczenia strumienia płatności na dzisiejszy pieniądz. jakąś czynszową kamienicę pożyczając pieniądze w banku i dokonując płatno­
Zasada ta wynika bezpośrednio z definicji obecnej wartości: obecna war­ ści hipotecznych w ciągu wielu lat. Załóżmy, że strumień dochodu ( Mx, M j)
tość mierzy bowiem wartość zasobu pieniądza konsumenta. Jak długo kon­ może być uzyskany dzięki realizacji strumienia płatności (P l5 P 2).
sument może swobodnie zaciągać i pdzielać pożyczki przy stałej stopie procen­ W tym przypadku możemy ocenić inwestycje porównując obecną wartość
towej, tak długo zasób o wyższej obecnej wartości zawsze będzie generował strumienia dochodów z obecną wartością strumienia płatności. Jeśli obecna
więcej konsumpcji w każdym okresie niż zasób o niższej obecnej wartości. wartość strumienia dochodu przewyższa obecną wartość jego kosztu, czyli:
Niezależnie od Państwa indywidualnych gustów konsumpcyjnych w różnych
okresach, powinniście zawsze preferować strumień pieniądza o wyższej obecnej
wartości, w porównaniu z innym o niższej obecnej wartości — ponieważ
m+A > ^ A ,
1 (1 + r) (1 + r) (10-4)
zapewni on więcej możliwości konsumpcyjnych w każdym okresie. Stwier­ to jest to dobra inwestycja — podniesie bowiem obecną wartość naszego
dzenie to jest zilustrowane na rysunku 10.6. zasobu.
208 W YBÓR M IĘDZYOKRESOW Y > 10.9 OBLIGACJE 209

Równoważną drogą oceny inwestycji jest metoda obecnej wartości netto. teraz A okazuje się lepszą inwestycją. Fakt, że A przynosi więcej pieniędzy
Aby znaleźć tę wielkość obliczamy wartość netto strumienia dochodów (cash wcześniej oznacza, że ta inwestycja będzia miała wyższą obecną wartość, jeśli
flow) w każdym okresie, a potem dyskontujemy ten strumień na chwilę obecną. tylko stopa procentowa jest dostatecznie wysoka.
W tym przykładzie przepływ pieniężny netto wynosi — P t , M z — P 2)>
a wartość obecna netto wynosi:
PRZYKŁAD: ile naprawdę jest warta wygrana na loterii?

NP V = M x ~ 1 \ A .
Gazety kochają się w wielkich liczbach. Gdy ktoś wygra na loterii, widzimy
1 1+ r
zazwyczaj nagłówki mówiące nam, że taki to a taki wygrał M ILION DOLA­
Porównując to równanie z wyrażeniem (10.4) widzimy, że inwestycja RÓW NA CAŁE ŻYCIE! Zazwyczaj jednak artykuły przemilczają, że suma ta
powinna być dokonana wtedy i tylko wtedy, gdy wartość obecna netto jest jest płacona w ciągu relatywnie długiego okresu. N a przykład przypuśćmy, że
dodatnia. loteryjna nagroda miliona dolarów jest płacona po 50 000 dolarów w ciągu 20
Rachunek obecnej wartości netto jest bardzo wygodny, ponieważ pozwala lat. Prawdą jest, że sumuje się to do miliona, lecz obecna wartość tego
nam dodawać wszystkie dodatnie i ujemne przepływy pieniężne do siebie strumienia wypłat przy stopie procentowej równej 10 wynosi jedynie 425 678
w każdym okresie, a potem dyskontować wynikający stąd strumień prze­ dolarów. Nie, żeby zaraz pogardzić, ale daleko temu do miliona dolarów
pływów gotówkowych. otrzymanych już dzisiaj.

PRZYKŁAD: wycena strumieni płatności


10.9. Obligacje
Przypuśćmy, że rozpatrujemy dwie inwestycje, A i B. Inwestycja 44 przynosi
100 dolarów teraz i przyniesie także 200 dolarów w roku następnym. Inwesty­ Papiery wartościowe są instrumentami finansowymi, które obiecują pewną
cja B przynosi 0 dolarów teraz i wygeneruje 310 dolarów w roku następnym. strukturę wypłat. Istnieje wiele rodzajów instrumentów fmasowych, ponieważ
Co jest lepszą inwestycją? ludzie chcą na ogół otrzymywać dochody różnie rozłożone w czasie. Rynki
Odpowiedź zależy od stopy procentowej. Jeśli stopa procentowa wynosi 0, finansowe dają ludziom możliwości wymiany różnych struktur przepływów
odpowiedź jest jasna — wystarczy dodać wypłaty. Jeśli bowiem stopa procen­ gotówki w czasie. Te strumienie gotówkowe są zazwyczaj używane do finan­
towa wynosi 0, to rachunek obecnej wartości sprowadza się do sumowania sowania konsumpcji w takim czy innym czasie.
wypłat. Szczególnym rodzajem papieru wartościowego, który tutaj omówimy, jest
Jeśli stopa procentowa wynosi zero, obecna wartość inwestycji A równa się: obligacja. Obligacje są wypuszczane przez rządy i korporacje. Są one pod­
stawowym sposobem pożyczania pieniędzy.
P V A = 100 + 200 = 300,
Pożyczkobiorca — podmiot, który wypuszcza obligacje — obiecuje wy­
a obecna wartość inwestycji B wynosi: płacać stałą sumę dolarów x (odcinek, kupon — coupon) w każdym okresie, aż
do pewnej daty T (termin wykupu — maturity date), kiedy to pożyczkobiorca
PVB = 0 + 310 = 310,
wypłaci sumę F (wartość nominalna — face value) posiadaczowi obligacji.
tak więc B jest lepszą inwestycją. W ten sposób strumień płatności z obligacji wygląda następująco: (x , x,
Jeśli jednak stopa procentowa jest wystarczająco wysoka, otrzymamy F). Jeśli stopa procentowa jest stała, można łatwo obliczyć obecną
odwrotną odpowiedź. Przypuśćmy na przykład, że stopa procentowa wynosi zdyskontowaną wartość takiej obligacji. Jest ona dana formułą:
20%. Obecną wartość obliczamy zatem następująco:
x x F
p v = ----------- 1---------------l -i------------
(1 + r) (1 + r ) 2 (1 + r ) T ’
Zauważmy, że obecna wartość obligacji spada, jeśli stopa procentowa rośnie.
Dlaczego tak jest? Kiedy stopa procentowa rośnie, cena dolara dostarczanego
w przyszłości spada. Tak więc przyszłe wypłaty z obligacji będą teraz mniej warte.
210 W YBÓR M IĘDZYOKRESO W Y 10.10. po d a tk i 211

Istnieje wielki i rozwinięty rynek obligacji. Wartość rynkowa nie wykupionych Form uła na łconsolę może być używana do obliczania przybliżonej wartoś­
obligacji będzie podlegała wahaniom w miarę wahań stopy procentowej, ponieważ ci bonów długoterminowych. Jeśli stopa procentowa wynosi 10, to wartość
obecna wartość płatności prezentowanych przez obligacje będzie ulegała zmianie. dolara na przykład za 30 lat od teraz wynosi tylko 6 centów. 30 lat może być
Pewnym ciekawym, specjalnym rodzajem obligacji są te, które przynoszą wypłaty równie dobrze traktowane jako nieskończoność dla tych wielkości stóp procen­
na zawsze. Nazwano je konsolami albo obligacjami dożywotnimi — perpetuities. towych, które zazwyczaj napotykamy.
Przypuśćmy, że rozpatrujemy konsolę, która wypłaca x dolarów rocznie w nieskoń­
czoność. Aby znaleźć wartość takiej konsoli, musimy policzyć sumę nieskończoną:
PRZYKŁAD: pożyczki (zakupy) ratalne (installment loans)
py — X X
------j-------- _ 1
(1 + r) (1 + r) 2 . Przypuśćmy, że pożyczacie Państwo 1000 dolarów, które przyrzekacie
spłacać w 12 miesięcznych ratach po 100 dolarów każda. Jaki procent
Sztuczka, jaką trzeba zastosować by policzyć tę sumę, polega na wyciąg­ płacicie?
nięciu przed nawias czynnika 1/(1 + r): N a pierwszy rzut oka wydaje się, że obciążająca was stopa procentowa
wynosi 20%: wszak oddajecie 1200 dolarów, podczas gdy pożyczyliście 1000.
PV= 1 Taki rachunek jest jednak błędny. Faktycznie nie pożyczyliście przecież 10Ó0
(1 + r ) * + (iT 7 j+ ( r r + +
dolarów na cały rok. Pożyczyliście 1000 dolarów na miesiąc i oddajecie 100.
Ale wyrażenie w nawiasie to przecież x plus obecna wartość! Podstawiając Potem faktycznie pożyczyliście 900 dolarów i jesteście winni miesięczne odsetki
i rozwiązując dla P V otrzymamy: od 900 dolarów. Pożyczyliście tę sumę na miesiąc i płacicie kolejne 100
dolarów. I tak dalej. Strumień płatności, jaki mamy wycenić, jest następujący:
P V = 7 j — [x + P V l = f ( 1000, - 100, - 100, ..., - 100).
(1 + r) r
Nie było trudno dokonać powyższych przekształceń, ale istnieje łatwiejszy Możemy znaleźć taką stopę procentową, która przyrównuje obecną war­
sposób otrzymania odpowiedzi od razu. Ile pieniędzy (V) musielibyście Państ­ tość tego strumienia do 0, wykorzystując kalkulator albo komputer. Rze­
wo posiadać przy stopie procentowej r, aby otrzymywać zawsze x dolarów? czywista stopa procentowa, którą płacicie przy pożyczce ratalnej, wynosi
Napiszmy po prostu równanie: około 35%!
Vr = x,
co mówi, że odsetki z V muszą być dokładnie równe x. Stąd wartość takiej 10.10. Podatki
inwestycji jest dana równaniem:
W Stanach Zjednoczonych odsetki zarobione są opodatkowane tak, jak
K-i. zwykły dochód. Oznacza to, że płacicie Państwo taki sam podatek od odsetek,
r
jak i od dochodów z pracy. Przypuśćmy, że krańcowy przedział podatkowy
Tak zatem obecna wartość konsoli, która obiecuje płacić x dolarów wynosi dla was t, tak że każdy dodatkowy dolar dochodu zim powiększa wasze
w nieskończoność, musi wynosić xjr. zobowiązania podatkowe o tńm. Jeśli zatem zainwestujecie Państwo X dola­
W przypadku konsoli można łatwo od razu zauważyć, jak rosnąca stopa rów w jakieś aktywo, otrzymacie płatności odsetkowe w wysokości rX. Ale
procentowa redukuje wartość obligacji. Przypuśćmy na przykład, że konsola będziecie także musieli zapłacić podatek w wysokości trX od tego dochodu, co
została wypuszczona wtedy, gdy stopa procentowa wynosi 10%. Zatem, jeśli pozostawi Państwu jedynie (1 — t)rX dolarów dochodu po opodatkowaniu.
przynosi ona 10 dolarów rocznie w nieskończoność, to teraz będzie warta 100 Stopę (1 — t)r nazywamy stopą procentową po opodatkowaniu.
dolarów — ponieważ 100 dolarów generowałby 10 dolarów rocznie w postaci Co stanie się, jeśli zdecydujecie się raczej pobrać kredyt w wysokości X
dochodu z tytułu odsetek. dolarów niż samemu udzielać pożyczki? Będziecie zatem musieli Państwo
. Przypuśćmy teraz, że stopa procentowa rośnie do 20%. Wartość konsoli płacić odsetki z tytułu oprocentowania w wysokości rX. W Stanach Zjed­
musi spaść do 50 dolarów, ponieważ potrzeba tylko 50 dolarów, by zarobić 10 noczonych niektóre rodzaje odsetek odejmuje się od podstawy opodatkowa­
dolarów rocznie przy stopie procentowej wynoszącej 20. nia, a inne nie. N a przykład, odsetki płacone od kredytów hipotecznych są
PYTANIA 213
212 WYBÓR MIĘDZYOKRESO W Y

Podsumowanie
odejmowane, ale odsetki od zwykłych pożyczek konsumpcyjnych nie są.
Z drugiej strony, przedsiębiorcy mogą odejmować większość rodzajów płatności 1. Ograniczenie budżetowe dla konsumpcji międzyokresowej może być
odsetkowych, które ich obciążają. wyrażone w kategoriach obecnej albo przyszłej wartości.
Jeśli dane płatności odsetkowe są odejmowane od podstawy opodatkowa­ 2: Wyniki statyki porównawczej, wyprowadzone wcześniej dla ogólnego
nia, to możecie odjąć je od innych dochodów i płacić podatki od tego co problemu wyboru, mogą być stosowane również w problematyce konsumpcji
zostało. Tak więc rX dolarów płaconych jako odsetki redukuje wasze powin­ międzyokresowej.
ności podatkowe o trX. Globalny koszt X dolarów, na jakie się zapożyczyliś­ 3. Stopa procentowa mierzy dodatkową konsumpcję, którą można otrzy­
cie, wyniesie zatem: rX — trX = (1 — t)rX. mać w przyszłości dzięki rezygnacji z części konsumpcji dzisiejszej.
Tym samym, stopa procentowa po opodatkowaniu jest taka sama dla 4. Konsument, który może pobierać i udzielać kredytów według stałej
łudzi objętych tym samym przedziałem podatkowym, niezależnie od tego, czy stopy procentowej, powinien zawsze przedkładać zasób o wyższej obecnej
pobierają, czy użyczają pożyczki. Podatek nakładany na oszczędności wartości nad zasób o obecnej wartości niższej.
zredukuje sumy, jakie ludzie będą chcieli oszczędzać, ale subsydia do
pożyczek powiększą sumy pieniędzy, na które ludzie będą chcieli się
zapożyczać. , i
P y t a n i a

1. Ile wart jest dzisiaj milion dolarów, który ma być dostarczony za 20 lat, jeśli
10.11. Wybór stopy procentowej stopa procentowa wynosi 20%?
2. Czy międzyokresowe ograniczenie budżetowe staje się bardziej, czy mniej strome,
W przeprowadzonej wyżej dyskusji mówiliśmy o „stopie procentowej” . gdy stopa procentowa rośnie?
W realnym życiu występuje wiele stóp procentowych: stopy nominalne, stopy 3. Czy założenie, że dobra są doskonale substytucyjne, zachowałoby ważność
realne, stopy przed opodatkowaniem, stopy po opodatkowaniu, stopy krótko- w studiowaniu międzyokresowych zakupów żywności?
i długoterminowe itd. K tóra ze stóp jest „właściwa” przy dokonywaniu analizy 4. Konsument, który początkowo był pożyczkodawcą, pozostaje pożyczkodawcą
wartości obecnej? nawet po spadku stóp procentowych. Czy taki konsument jest w lepszym, czy gorszym
Droga do odpowiedzi na to pytanie wiedzie przez rozważania nad pod­ położeniu po zmianie stóp procentowych? Jeśli konsument staje się pożyczkobiorcą, czy
po zmianie jego sytuacja się poprawia, czy pogarsza?
stawowymi zależnościami ekonomicznymi. Pomysł obecnej wartości zdyskon­
5. Jaka jest obecna wartość 100 dolarów otrzymanych za rok, jeśli stopa procen­
towanej powstał dlatego, że chcieliśmy przeliczyć pieniądze w jednym punkcie towa wynosi 10%? Jąka jest obecna wartość, jeśli stopa wynosi 5%?
czasu na równoważną sumę w innym punkcie czasu. „Stopa procentowa” jest
przychodem z inwestycji, która pozwala nam przesuwać w ten sposób fun­
dusze.
Jeśli chcemy stosować tę analizę, kiedy dostępnych jest wiele stóp procen­
towych, musimy zapytać się, która z nich ma własności najbardziej podobne
do własności strumienia płatności, który chcemy wyceniać. Jeśli strumień
płatności nie jest opodatkowany, powinniśmy użyć stopy procentowej po
opodatkowaniu. Jeśli strumień płatności będzie trwał 30 lat, powinniśmy użyć
długookresowej stopy procentowej. Jeśli strumień płatności jest ryzykowny
powinniśmy wykorzystać stopę procentową od inwestycji o podobnym charak­
terze ryzyka. (W dalszej części książki powiemy więcej o tym, co faktycznie
oznacza to ostatnie sformułowanie.)
Stopa procentowa mierzy koszty warunkowe funduszu — wartość alter­
natywnych zastosowań pieniądza. Tak więc, każdy strumień płatności powi­
nien być porównywany z najlepszymi alternatywami, które mają podobne
charakterystyki w kategoriach podatkowych, ryzyka i płynności.
11.1. STOPY PRZYCHODU 215

się, że jutro osiągnie cenę p i. Każdy jest pewny co do dzisiejszej ceny


aktywa i każdy może być pewien co do ceny jutrzejszej. Załóżmy, dla
cf l cf l
uproszczenia, że nie ma dywidendy albo jakichś innych płatności gotów­
kowych między okresem 0 a 1. Przypuśćmy dalej, że istnieje inna inwes­
tycja,' B, której można dokonać w okresie między 0 a - l , przynosząca
dochód według stopy r. Teraz rozpatrzmy dwa możliwe projekty inwes­
tycyjne: albo zainwestować dolara w aktywo A i zrealizować go w następnym
RYNKI AKTYWÓW okresie, albo zainwestować dolara w aktywo B i zarobić procent r w ciągu
okresu.

KAPITAŁOWYCH Jaka jest wartość tych dwu planów inwestycyjnych w końcu pierwszego
okresu? Najpierw musimy zapytać, ile jednostek aktywa musimy nabyć, by
zainwestować w nie jeden dolar. Przyjąwszy x jako tę ilość otrzymamy
równanie:

PoX'= 1
albo '
_ 1
Aktywa (kapitał) są dobrami, które przynoszą strumień usług w czasie.
Aktywa mogą dostarczać strumienia usług konsumpcyjnych (jak usługi miesz­ Po ’
kaniowe), mogą też dostarczać strumienia pieniędzy, które mogą być spożyt­ Wynika stąd, że przyszła wartość tego aktywa o wartości jednego dolara
kowane na nabycie dóbr i usług. Aktywa, które przynoszą jedynie strumień wyniesie w następnym okresie:
pieniądza, są nazywane aktywami finansowymi (kapitałem finansowym, papiera­
mi wartościowymi). F V = p ix = — .
Obligacje, o których dyskutowaliśmy w ostatnim rozdziale, są przykładem Po
aktywów finansowych. Strumień usług, jaki dostarczają, to strumień płatności Z drugiej strony, jeśli inwestujemy jednego dolara w aktywo B, otrzymamy
odsetkowych. Inny rodzaj aktywów finansowych, taki jak akcje przedsiębiorstw, 1 -f- r dolarów w okresie następnym. Jeśli aktywa A i B znajdują się w równo­
przynoszą inną strukturę strumienia pieniądza. W tym rozdziale omówimy wadze, to jeden dolar zainwestowany w którekolwiek z nich musi być wart tyle
funkcjonowanie rynków kapitałowych przy założeniu całkowitej pewności co do samo w drugim okresie. Mamy zatem warunek równowagi:
przyszłego strumienia usług dostarczanych przez dany kapitał (aktywo).
11 +, r = Pi
—.
Po
11.1. Stopy przychodu Co stanie się, jeśli powyższa równość nie będzie spełniona? Wtedy istnieje
Przy tym — ekstremalnym bez wątpienia — założeniu, mamy prostą zasadę pewna droga zarobienia pieniędzy. Na przykład, jeśli:
opisującą stopę przychodu z kapitału: jeśli nie ma niepewności co do strumie­
nia pieniądza dostarczanego przez dane aktywo, to stopa przychodu ze !+,->%
Po
wszystkich rodzajów aktywów m usi'być taka sama. Powód jest oczywisty:
jeśliby jakieś aktywo miało wyższą stopę przychodu niż inne, a byłyby to ludzie posiadający aktywo A mogą sprzedać jedną jednostkę za cenę p 0
identyczne pod innymi względami, to nikt nie chciałby nabywać aktywa dolarów w pierwszym okresie i zainwestować pieniądze w aktywo B. Inwesty­
o niższej stopie zwrotu. W równowadze zatem, wszystkie rodzaje faktycznie cje w aktywo B będą warte w okresie następnym p 0( 1 + r), czyli więcej niż p x
posiadanych aktywów muszą przynosić tę samą stopę przychodu. w powyższym równaniu. W ten sposób zostanie zagwarantowane, że w okresie
Rozpatrzmy mechanizm, według którego przebiega dostosowanie tych stóp następnym będą mieli dość pieniędzy do odkupienia aktywa A, powracając do
przychodu. Weźmy pod uwagę aktywo A, które ma bieżącą cenę p 0 i oczekuje punktu wyjścia, ale teraz z pewną sumą dodatkowo zarobionych pieniędzy.
216 RYNKI AKTYWÓW KAPITAŁOWYCH 11.4. AKTYWA O PRZYCHODACH W POSTACI KONSUMPCJI 217

Ten rodzaj operacji — kupowanie jakiegoś aktywa i sprzedawanie jakiegoś wartości w warunku arbitrażu na rzecz porównywania wartości obecnych.
innego, aby zrealizować przychód pewny — znany jest jako arbitraż bez ryzyka Każde odchylenie od poziomu wartości obecnej otwiera pewny sposób zaro­
albo, krótko, arbitraż*. Dopóki istnieją ludzie szukający „rzeczy pewnych” , bienia pieniędzy.
dopóty powinniśmy oczekiwać, że dobrze funkcjonujące rynki powinny szybko
eliminować jakiekolwiek warunki dla arbitrażu. Stąd, innym sposobem wyra­
żenia naszego warunku równowagi jest powiedzenie, że w równowadze nie 11.3. Dostosowania różnic między aktywami
powinno być żadnych możliwości cirbtrażu. Będziemy powoływali się na to jako
na brak możliwości arbitrażu. Zasada arbitrażu zakłada, że usługi świadczone przez dwa aktywa są
Ale jak w rzeczywistości działa arbitraż eliminujący nierówność? W przy­ identyczne, z wyjątkiem różnicy czysto pieniężnej. Jeśli usługi dostarczane
kładzie danym wyżej utrzymywaliśmy, że jeśli l + r > p j p 0, to każdy kto przez aktywa mają różne cechy, to musimy uwzględnić te różnice zanim
posiadałby aktywo A zechciałby sprzedawać je w pierwszym okresie, ponieważ łaskawie stwierdzimy, iż rzeczone dwa aktywa muszą mieć, w stanie równo­
miałby zagwarantowane dość pieniędzy do odkupienia tego aktywa w drugim wagi, tę samą stopę przychodu.
okresie. No, ale komu można by to sprzedać? Kto zechciałby to kupić?. N a przykład, może być łatwiej sprzedać jedno aktywo niż drugie. Czasami
Bardzo dużo ludzi chciałoby zaoferować do sprzedaży aktywo A po cenie p 0, wyrażamy to mówiąc, że jedno aktywo jest bardziej płynne niż inne. W tym
ale nie powinno być nikogo na tyle głupiego, by chciał je nabyć po tej cenie. przypadku, musimy skorygować stopę zwrotu uwzględniając trudności napo­
Oznacza to, że podaż przewyższyłaby popyt i dlatego cena obniżyłaby się. Jak tykane w znalezieniu nabywcy aktywa. Tak zatem dom wart 100 000 dolarów
daleko by się obniżyła? Właśnie akurat o tyle, by spełnić warunek arbitrażu: jest prawdopodobnie mniej płynny niż 100 000 dolarów w bonach skarbowych.
1 + r = p j p 0. Podobnie, jedno aktywo może być bardziej ryzykowne niż inne. Stopa
przychodu z jednego aktywa może być zagwarantowana, podczas gdy z innego
może być bardzo niepewna, a więc obciążona ryzykiem. W rozdziale 13
11.2. Arbitraż i wartość obecna omówimy sposoby korygowania różnic ze względu na ryzyko. Tutaj chcemy
rozpatrzyć dwa inne rodzaje dostosowań, jakie możemy poczynić. Jedno to
korekta aktywów, które przynoszą przychód w postaci wartości konsumpcji,
W arunek arbitrażu możemy zapisać w innej użytecznej postaci, mnożąc na
a drugie to aktywa podlegające różnym regułom opodatkowania.
krzyż i dzieląc odpowiednio, otrzymując w efekcie:

11.4. Aktywa o przychodach w postaci konsumpcji


Powyższa formuła powiada, że bieżąca cena aktywa musi równać się jego Wiele aktywów przynosi wypłaty tylko w postaci pieniądza. Ale mamy też
obecnej wartości. Co do treści zaś, to odeszliśmy od porównywania przyszłych inne aktywa, które dają dochód również w postaci konsumpcji. Najlepszym
przykładem jest tu mieszkanie. Jeśli jesteście Państwo właścicielami domu,
* Słowo „ arbitrage” — pochodzenia łacińskiego poprzez francuski weszło do angielskiego w którym żyjecie, to nie musicie wynajmować kwatery do zamieszkania; tym
— objaśniane jest w Webster New World Dictionary jako: l) jednoczesne nabywanie i sprzedawa­ samym częścią „przychodu” z posiadania mieszkania jest fakt, że osiągnęliście
nie na dwu oddzielnych rynkach finansowych, w celu osiągnięcia zysku dzięki różnicy cen na nich możliwość zamieszkania bez płacenia komornego. Mówiąc inaczej, płacicie
występujących. 2) nabycie dużego pakietu udziałów (akcji) w korporacji, w przewidywaniu komorne za swoje mieszkanie sobie samym. Ten drugi sposób postawienia
i oczekiwaniu zysku z fuzji albo przejęcia innej firmy (ra/c arbitrage).
Osoba trudniąca się tego typu działalnością to arbitrażer (arbitraguer, arbitrager). W języku
sprawy brzmi osobliwie, ale naświetla pewną ważną treść.
angielskim, podobnie jak w polskim, a wszystko za sprawą wspólnoty łacińskiej, mamy też słowa: Prawdą jest, że nie dokonujecie Państwo wypłaty komornego sami sobie
arbiter albo arbitrator (arbiter, sędzia), arbitrary (arbitralnie, dowolnie, z góry), arbitration explicite, za przywilej zamieszkiwania we własnym domu, ale owocne okazuje
(arbitaż, arbitrażować, łagodzić i roztrząsać spór). Pamiętając o tym, nie należy naszego arbitrażu się myślenie o właścicielu domu jako dokonującym implicite takiej płatności.
kojarzyć z posiadającymi wspólny z nim rdzeń pojęciami jurysdykcyjnymi, jak też nie czynią tego- Ukryta (implikowana) stawka komornego za wasz dom, to stawka po której
Amerykanie i Anglicy. Z tych też powodów nie czyniłem wysiłków, by znaleźć „lepsze” , czysto
..polskie słowo dla arbitrage. Co do sensu zaś, w tym kontekście najlepiej pasowałyby słowa
moglibyście wynająć podobny dom — równoważnie, stawka po której mog­
„wyrównywanie” albo „równoważenie” (rynku) — przyp. tłum. libyście odnająć swój dom komuś innemu na otwartym rynku. Wybierając

„AA** we- %\
218 RYNKI AKTYW ÓW KAPITAŁOW YCH 11.5. OPODATKOW ANIE PRZYCHODÓW Z AKTYWÓW 219

„ wynajmowanie swojego domu sobie samemu” tracicie Państwo możliwość czysto finansowe. Oznacza to, iż zakup domu, obrazów albo biżuterii jedynie
zarobienia opłat czynszowych na kimś innym, ponosząc w ten sposób koszt jako inwestycji finansowej nie jest najprawdopodobniej dobrym pomysłem,
warunkowy. ponieważ stopa przychodu z tych aktywów będzie prawdopodobnie niższa od
Przypuśćmy, że implikowana opłata czynszowa za dom Państwa wynosiła­ stopy zwrotu z czysto finansowych aktywów, jako że część ceny takich
by T dolarów na rok. Tym samym, częścią przychodu z tytułu posiadania rzeczowych aktywów odzwierciedla konsumpcyjny przychód otrzymywany
domu jest fakt, iż generuje on wam ukryty dochód w wysokości T na rok przez ludzi z tytułu ich posiadania.
— pieniądze, które inaczej musielibyście Państwo zapłacić za mieszkanie Z drugiej jednak strony, nabywanie takich aktywów może być całkiem
w warunkach jakie macie obecnię. sensowne, jeśli przywiązujecie Państwo wystarczająco dużą wagę do otrzymy­
Nie jest to jeszcze cały przychód z waszego domu. Dom jest także wanego z nich przychodu konsumpcyjnego. Ogólny przychód z takiego aktywa
inwestycją, jak agenci nieruchomości nigdy nie'om ieszkają nas zapewniać. może nadać temu wyborowi sens.
Kiedy nabywacie Państwo dom, płacicie znaczną sumę pieniędzy i w całkiem
usprawiedliwiony sposób moglibyście oczekiwać zarobienia pieniężnego przy­
chodu z takiej inwestycji, dzięki wzrostowi wartości waszego domu. Taki 11.5. Opodatkowanie przychodów z aktywów
wzrost wartości aktywa znany jest jako aprecjacja.
Niech A reprezentuje oczekiwaną roczną aprecjację dolarowej wartości Urząd skarbowy* wyróżnia dla celów podatkowych dwa rodzaje przy­
Państwa domu. Ogólny przychód z tytułu posiadania jest sumą wartości chodów z aktywów. Pierwszy rodzaj to przychody z tytułu dywidendy albo
czynszu ( I ) i przychodu z inwestycji (A). Jeśli wasz dom kosztował początkowo odsetek. Tego typu przychody otrzymuje się okresowo — każdego roku albo
P, to globalna stopa przychodu z Państwa pierwotnej inwestycji w dom wynosi: każdego miesiąca — w ciągu życia aktywa. Płacicie Państwo podatki od
, T+A odsetek i dywidendy według waszej zwykłej stopy podatkowej, takiej samej,
jaką płacicie od dochodów z pracy.
■h = ~ - Drugi rodzaj przychodów jest nazywany zyskami z kapitału. Zyski kapitało­
Ta globalna stopa przychodu składa się z konsumpcyjnej stopy zwrotu T/P we mają miejsce wówczas, kiedy faktycznie sprzedajecie Państwo aktywo po.
oraz inwestycyjnej stopy przychodu A/P. cenie wyższej od ceny jego zakupu. Zyski te są opodatkowane jedynie wtedy, gdy
Wykorzystajmy r do zapisu stopy przychodu z innych aktywów finan­ rzeczywiście sprzedajecie aktywo. Zgodnie z aktualnym prawem podatkowym,
sowych. W warunkach równowagi ogólna stopa przychodu z mieszkania zyski kapitałowe są opodatkowane według tej samej stopy, co zwykłe dochody,
powinna równać się r. ale istnieją propozycje opodatkowania ich na korzystniejszych warunkach**.
T+A Utrzymuje się czasami, że opodatkowanie zysków kapitałowych według
takiej samej stopy, jak dochodów zwykłych, jest polityką „neutralną” . Jednak­
że, takie sformułowanie może budzić wątpliwości z co najmniej dwu powodów.
Pomyślmy o tym w sposób następujący. Na początku roku możecie Po pierwsze, podatki od zysków kapitałowych są pobierane jedynie wtedy, gdy
Państwo zainwestować P w banku i zarobić rP albo możecie zainwestować aktywo jest sprzedawane, podczas gdy podatki nałożone na dywidendy albo
P w dom i zaoszczędzić T dolarów z tytułu komornego oraz zarobić A dolarów odsetki są płacone co roku. Fakt, że podatki od zysków kapitałowych są
w końcu roku. Ogólny przychód z tych dwu inwestycji musi być taki sam. Jeśli odłożone aż do czasu sprzedaży sprawia, że efektywna stopa podatkowa od
T + A < rP, będziecie Państwo w lepszej sytuacji umieszczając swoje pieniądze zysków kapitałowych jest niższa od podatków nakładanych na zwykły dochód.
w banku i płacąc T dolarów komornego. Mielibyście zatem rP — T > A
dolarów w końcu roku. Jeśli T +'A > rP, to mieszkanie byłoby lepszym * W USA' Internai Revenue Service.
wyborem. (Oczywiście ignorujemy tutaj prowizję agenta nieruchomości i inne ** W polskim prawie podatkowym opodatkowane jest nabycie na rynku wtórnym dóbr
koszty transakcyjne związane z nabywaniem i sprzedawaniem.) konsumpcyjnych o dużej wartości (używany samochód, mieszkanie). Dochody ze sprzedaży takich
Ponieważ ogólny przychód powinien rosnąć wraz ze stopą procentową, dóbr nie są opodatkowane, jeśli dobra te spełniają określony limit wieku (samochód dwa lata,
finansowa stopa przychodu A/P generalnie będzie mniejsza niż stopa procen­ mieszkanie 10 lat). Zyski kapitałowe (odsetki od oszczędności, dochody ze sprzedaży akcji
i obligacji) nie są opodatkowane. Inwestowanie w nieruchomości (dom, działka) odlicza się od
towa. Ogólnie biorąc zatem, aktywa dające przychód w postaci konsumpcji podstawy opodatkowania, jeśli dotyczy rynku pierwotnego, zwłaszcza zakupów od instytucji, a nie
będą w równowadze miały niższą finansową stopę przychodu niż aktywa od osób fizycznych (tzn. od gminy, spółdzielni mieszkaniowej itp.) — przyp. tłum.
220 RYNKI AKTYWÓW KAPITAŁOWYCH
11.6. ZASTO SOW ANIA 221
Drugim powodem, dla którego jednakowe opodatkowanie zysków kapita­
Zasoby nieodnawialne
łowych i zwykłych dochodów nie jest neutralne, jest ten, że podatek od zysków
kapitałowych jest oparty na wzroście dolarowej wartości aktywów. Jeśli war­ Przyjrzyjmy się równowadze rynkowej na zasoby nieodnawialne, takie jak
tość aktywów akurat rośnie z tytułu inflacji, to .konsument może być winien ropa naftowa. Rozpatrzmy konkurencyjny rynek ropy o wielu dostawcach
podatki od aktywów, których realna wartość nie uległa zmianie. Przypuśćmy i przypuśćmy dla uproszczenia, że koszty wydobycia ropy są zerowe. Jak zatem
na przykład, że osoba kupuje aktywo za 100 dolarów, a w 10 lat później jest będzie zmieniała się cena ropy w czasie?
ono warte 200 dolarów. Przypuśćmy, że ogólny poziom cen także podwaja się Okazuje się, że cena ropy musi rosnąć wraz ze stopą procentową. Aby to
w ciągu tego samego dziesięcioletniego okresu. Osoba będzie zatem winna dostrzec, zauważmy, iż ropa w ziemi jest aktywem, tak jak każde inne aktywo.
podatek od 100 dolarów zysku kapitałowego, mimo że siła nabywcza jej Żeby producentowi opłacało się przetrzymać ją w ziemi z jednego okresu na
aktywa nie uległa żadnej zmianie. W tendencji powoduje to, że podatek, od drugi, musiałby uzyskać zwrot ekwiwalentny przychodom finansowym, jakie
zysków kapitałowych jest wyższy niż ten od zwykłego dochodu. Jest kwestią mógłby otrzymać gdzie indziej. Jeśli przez pt +l oraz pt oznaczymy ceny
kontrowersyjną, który z powyższych dwu efektów dominuje: w okresach t + 1 oraz t, to otrzymamy:
Występuje wiele innych aspektów prawa podatkowego, które — poza
zróżnicowaniem opodatkowania dywidend i zysków kapitałowych — różnie Pt +i — (1 + r)pt,
traktują przychody z aktywów. Na przykład w Stanach Zjednoczonych obliga­
jako nasz warunek na brak arbitrażu na rynku ropy. Argumentacja sprowadza
cje municypalne, tzn. obligacje wydane przez miasta albo stany, nie są opodat­
kowane przez rząd federalny. Jak wskazywaliśmy wcześniej, przychody kon­ się do prostych stwierdzeń: ropa naftowa w ziemi jest jak pieniądz w banku.
Jeśli pieniądz w banku zarabia stopę zwrotu r, to ropa w ziemi musi przynosić
sumpcyjne z tytułu posiadania domu nie są opodatkowane. Co więcej, w Sta­
tę samą stopę przychodu. Jeśli ropa w ziemi zarabiałaby więcej niż pieniądz
nach Zjednoczonych również nie jest opodatkowana ta część zysków kapitało­
w banku, to nikt nie wydobywałby ropy z ziemi, woląc zwlekać z wydobyciem
wych, która pochodzi z tytułu posiadania domu.
i pchając w ten sposób cenę ropy do góry. Jeśliby natom iast ropa w ziemi
Fakt, że poszczególne aktywa są różnie opodatkowane, oznacza, że zasada
przynosiła niższy przychód niż pieniądz w banku, to właściciele źródeł ropy
arbitrażu przy porównywaniu przychodów musi być korygowana ze względu
na różnice podatku. Przypuśćmy, że jedno aktywo daje stopę procentową staraliby się wypompować ją natychmiast, doprowadzając w ten sposób do
obniżki cen bieżących na ropę.
przed opodatkowaniem (rfc), a inne aktywo przynosi dochód według stopy re,
który nie podlega opodatkowaniu. Zatem, jeśli obydwa aktywa znajdują się Powyższe rozumowanie mówi nam, jak zmienia się cena ropy. Ale co
w posiadaniu osób płacących podatki dochodowe według stopy t, musi określa sam poziom ceny? Okazuje się, że wysokość ceny zależy od popytu na
ropę. Rozpatrzmy bardzo prosty model popytowej strony rynku.
zachodzić:
Przypuśćmy, że popyt na ropę jest stały (.D baryłek ropy na rok) i że ogólna
(1 _ t)rb = re. światowa podaż ropy wynosi S baryłek. Tak zatem, mamy T = D /S lat do
Jednym słowem, przychód po opodatkowaniu z każdego aktywa musi być wyczerpania złóż. Kiedy ropa będzie wyczerpana, będziemy musieli wykorzys­
tać alternatywną technologię, powiedzmy upłynniony węgiel, który mógłby być
taki sam. W innym przypadku bowiem, osoby nie chciałyby trzymać obydwu,
produkowany po stałym koszcie C dolarów na baryłkę. Przypuśćmy, że płynny
aktywów — zawsze opłaciłoby się im przestawić na posiadanie wyłącznie tego
węgiel jest doskonałym substytutem ropy we wszystkich zastosowaniach.
aktywa, które przynosi im wyższy dochód po opodatkowaniu. Oczywiście,
Zastanówmy się, za ile będzie sprzedawana ropa za T lat od dzisiaj, kiedy
niniejsza dyskusja pomija inne różnice cech aktywów, takie jak płynność,
jej zasoby będą faktycznie na wyczerpaniu? Oczywiście, musi być sprzedawana
ryzyko, itd.
po C za baryłkę — cenę jej doskonałego substytutu, płynnego węgla. Oznacza
to, że dzisiejsza cena baryłki ropy (p0) musi rosnąć w tempie stopy procentowej
r w ciągu następnych T lat, aby równać się C. Daje to nam równania:
11.6. Zastosowania
P o i 1 + rY = c
Oczywisty, ale i niezwykle ważny jest fakt, że wszystkie' aktywa pewne albo
muszą przynosić ten sam zwrot. Jest to zaskakująco silna'im plikacja dla C
funkcjonowania rynków aktywów.
^-(r+Tr
222 RYNKI AKTYW ÓW KAPITAŁOW YCH 11.7. INSTYTUCJE FINANSOWE 223

Ostatnie wyrażenie przedstawia bieżącą cenę ropy jako funkcję innych


zmiennych problemu. Możemy teraz postawiać interesujące pytania statyki
porównawczej. Możemy zapytać na przykład, co stanie się, jeśli pojawi się
nieprzewidziane wcześniej odkrycie nowych złóż ropy? Będzie to oznaczało, że
liczba łat T, pozostających do wyczerpania pokładów, wzrośnie, a zatem
(1 + r)r także wzrośnie obniżając p 0. Tak więc, wzrost podaży ropy spowodu­
je, co nie jest zaskoczeniem, spadek jej ceny bieżącej.
Co będzie, gdy założymy technologiczny przełom, który obniży wartość C?
W tej sytuacji, zgodnie z powyższym równaniem, cena p 0 musi spaść. Cena
ropy musi być równa cenie jej doskonałego substytutu, płynnego węgla, jeśli
taki węgiel jest jedyną alternatywą.
4 B
Kiedy wyciąć las? RYSUNEK 11.1. W ycinanie lasu. O ptym alnym m o m entem do w y c ię c ia lasu je s t ten,
k ie d y stop a w zro stu lasu zró w n a się ze stop ą p rocentow ą.
Przypuśćmy, że rozmiar lasu — mierzony w jednostkach drewna, które
możecie Państwo z niego osiągnąć — jest jakąś funkcją czasu, F(t). Załóżmy o najwyższym przychodzie. Gdy dorasta, stopa jego wzrostu spada i ostatecz­
dalej, że cena drewna jest stała i że tempo wzrostu drzewa jest najpierw nie bank oferuje najwyższy przychód.
wysokie, a potem zaczyna stopniowo spadać. Kiedy las powinien być wycięty, Efekt po stronie ogólnego poziomu wartości zasobu jest przedstawiony na
jeśli rynek na drewno ma charakter konkurencyjny? rysunku 11.1 .B. Przed momentem T wartość zasobu rośnie najprędzej, gdy
Odpowiedź brzmi: gdy tempo wzrostu lasu równa się stopie procentowej. zainwestuje się w las. Po upływie momentu T rośnie on najprędzej, gdy jest
Przed tym momentem bowiem, las przynosi wyższą stopę przychodu niż zainwestowany w banku. Dlatego optymalną strategią jest inwestowanie w las
pieniądze w banku. Stąd optymalnym momentem do wycinania lasu jest ten, aż do momentu T, potem ścięcie lasu i zainwestowanie dochodu w banku.
w którym jego tempo wzrostu jest dokładnie równe stopie procentowej.
Możemy wyrazić to bardziej formalnie, odwołując się do obecnej wartości
wycinania lasu w momencie T. Wyniesie ona:
11.7. Instytucje finansowe
F(T)
PV KJ Rynki aktywów pozwalają ludziom zmieniać strukturę ich konsumpcji
(1 + r)
w czasie. Rozpatrzmy na przykład dwu ludzi A i B, którzy posiadają różne
Chcemy znaleźć takie T, które maksymalizuje obecną wartość —r to znaczy, początkowe zasoby majątkowe*. A może mieć 100 dolarów dzisiaj i nic jutro,
przy której wartość lasu jest tak duża, jak to tylko możliwe. Jeśli wybierzemy gdy tymczasem B może mieć 100 dolarów jutro i nic dzisiaj. Równie dobrze
bardzo małą wartość T, stopa wzrostu lasu będzie przewyższała stopę procen­ mogłoby się przytrafić, że każdy z nich miałby po 50 dolarów dzisiaj i jutro.
tową, czyli P V dalej by rosła, a więc opłacałoby się poczekać nieco dłużej. Mogą oni osiągnąć tę strukturę konsumpcji drogą prostej wymiany: A daje
Z drugiej strony, jeśli weźmiemy pod uwagę bardzo dużą wartość T, las będzie B 50 dolarów dzisiaj, a B daje A 50 dolarów jutro.
rósł już wolniej niż wynosi wysokość stopy procentowej, a zatem P V zaczęłaby W tym szczególnym przypadku stopa procentowa jest równa zero: A poży­
spadać. Wielkość T, która maksymalizuje obecną wartość, występuje wtedy, cza B 50 dolarów i otrzymuje z powrotem jedynie 50 dolarów następnego dnia.
gdy tempo wzrostu lasu jest dokładnie równe stopie procentowej. Jeśli preferencje ludzi względem konsumpcji dziś i jutro są wypukłe, to zechcą
Powyższy wywód jest zilustrowany na rysunku 11.1. N a rysunku 11.1.A oni wyrównać swoją konsumpcję w czasie i nie będą konsumowali wszystkiego
wykreśliliśmy tempo (stopę) wzrostu lasu i tempo (stopę) wzrostu sumy w jednym okresie, nawet jeśli stopa procentowa wynosiłaby 0.
dolarów zainwestowanych w banku. Jeśli chcielibyśmy mieć możliwie najwięk­
szą sumę pieniędzy w jakimś nieokreślonym momencie w przyszłości, powin­
niśmy zawsze inwestować nasze pieniądze w aktywo o najwyższym przychodzie * Endowments o f wealth — dosłownie „zasób bogactwa” , ale brzmi niezręcznie, a chodzi
w każdym momencie czasu. Dopóki las jest młody, dopóty jest aktywem o zasób posiadanych dóbr i pieniędzy, (przyp. tłum.).
DODATEK 225
224 RYNKI AKTYW ÓW KAPITAŁOWYCH

a więc oznacza to, że stopa procentowa musi rosnąć. Wzrost stopy procentowej
Takie samo opowiadanie możemy powtórzyć w przypadku innej struktury pobudza ludzi do powiększania oszczędności i do nabywania mniejszej konsum­
wyposażenia w aktywa. Jedna osoba może mieć zasób, który dostarcza stałego pcji teraz, co prowadzi w tendencji do wyrównywania się popytu i podaży.
strumienia wypłat, a woli sumę globalną od razu, podczas gdy inna mogłaby
mieć sumę globalną od razu, a wolałaby otrzymywać stały strumień. Na
przykład, dwudziestoletnia osoba mogłaby chcieć sumę globalną już dzisiaj, by Podsumowanie
kupić dom, zaś sześćdziesięcioletnia mogłaby chcieć stały strumień pieniądza
finansujący jej emeryturę. Jasne jest, że obydwie takie osoby mogłyby zarobić 1. W warunkach równowagi, wszystkie aktywa o wypłatach pewnych
wymieniając wzajemnie swoje zasoby, muszą przynosić tę samą stopę przychodu (zwrotu). W innym przypadku
W nowoczesnej gospodarce istnieją instytucje finansowe ułatwiające taką istniałyby wolne od ryzyka możliwości arbitrażu.
wymianę. W przypadku opisanym wyżej, sześćdziesięciolatek może włożyć 2. Fakt, że wszystkie aktywa muszą przynosić ten sam przychód implikuje,
swoją globalną sumę pieniędzy do banku, a bank może potem pożyczyć ją że wszystkie aktywa sprzedaje się według ich obecnej wartości.
dwudziestolatkowi. 3. Jeśli aktywa są różnie opodatkowane albo mają różne charakterystyki
Dwudziestolatek odprowadza potem raty hipoteczne do banku, które z kolei ryzyka, to musimy porównywać ich stopy przychodu po opodatkowaniu albo
są transferowane do sześćdziesięciolatka jako wypłaty odsetkowe. Rzecz jasna, ich stopy przychodu skorygowane o stopień ryzyka.
bank pobiera swój udział za aranżację takiej wymiany, ale jeśli sektor bankowy
jest wystarczająco konkurencyjny, część przechwytywana przez banki jest
całkiem bliska rzeczywistym kosztom prowadzenia działalności gospodarczej. P y t a n i a
Banki nie są jedynym rodzajem instytucji finansowej, która pozwala
realokować konsumpcję w czasie. Innym ważnym przykładem jest rynek 1. Przypuśćmy, że aktywo A może być sprzedane za 11 dolarów w okresie
giełdowy. Załóżmy, że jakiś przedsiębiorca zaczyna prowadzić firmę,.odnoszącą następnym. Jaka musi być bieżąca (obecna) cena aktywa A , jeśli aktywa podobne do
sukcesy. Aby rozpocząć działalność, przedsiębiorca miał prawdopodobnie A przynoszą stopę zwrotu 10%?
jakichś finansowych wspomożycieli, którzy wyłożyli pieniądze, by pomóc mu 2. Dom, który mogliby Państwo wynająć za 10 000 dolarów na rok i sprzedać za
110 000 tysięcy za rok od dzisiaj, może być nabyty za 100 000. Jaka jest stopa
wystartować — płacić rachunki zanim pojawiły się pierwsze przychody. Gdy już
przychodu z tego domu?
spółka została sformowana, jej właściciele mogą zgłaszać roszczenia do zysków,
3. Wypłaty z pewnych rodzajów obligacji (np. obligacji municypalnych) nie są
które firma wygeneruje w przyszłości: zgłaszają roszczenia do strumienia wypłat. opodatkowane. Jaką stopę przychodu muszą przynosić obligacje nieopodatkowane,
Równie dobrze mogą oni jednak preferować globalną sumę wynagrodzenia jeśli podobne obligacje opodatkowane przynoszą 10% i każdy napotyka krańcową
za swoje wysiłki już teraz. W tym przypadku, właściciele mogą się zdecydować stopę podatkową w wysokości 40%?
sprzedać firmę innym ludziom poprzez rynek giełdowy. Wypuszczają akcje 4. Przypuśćmy, że rzadkie zasoby, na które występuje stały popyt, będą wyczerpane
spółki, które upoważniają udziałowców do części przyszłych zysków firmy w ciągu 10 lat. Jaka musi być dzisiejsza cena zasobów rzadkich, jeśli zasoby alternatyw­
ne będą dostępne po cenie 40 dolarów i jeśli stopa procentowa wynosi 10%?
w zamian za wpłatę globalnej sumy ryczałtem teraz. Ludzie, którzy chcą nabyć
część strumienia zysków firmy, płacą początkowemu właścicielowi za te akcje.
W ten sposób obydwie strony rynku mogą realokować swój zasób w czasie.
D o d a t e k
Istnieje mnóstwo innych instytucji i rynków, które ułatwiają wymianę
międzyokresową. Co dzieje się jednak wtedy, gdy nabywcy i sprzedawcy nie są Przypuśćmy, że zainwestowali Państwo dolary w aktywo przynoszące stopę procen­
dokładnie dopasowani? Co stanie się, gdy więcej łudzi będzie chciało sprzedać tową r, gdzie odsetki są płacone raz do roku. Zatem po T latach będziecie mieli (1 + r)T
jutrzejszą konsumpcję niż ją nabyć? Po prostu, tak jak na innych rynkach, jeśli dolarów. Przypuśćmy teraz, że odsetki płacone są miesięcznie. Oznacza to, że miesięcz­
podaż czegoś przewyższa popyt, cena spadnie. W tym przypadku spadnie cena na stopa procentowa wyniesie T/12, a w sumie będzie 12 T wypłat, tak że po T latach
będziecie Państwo mieli (1 + r/12)12T dolarów. Jeśli odsetki byłyby płacone codziennie,
jutrzejszej konsumpcji. Wcześniej widzieliśmy, że cena jutrzejszej konsumpcji mielibyście (1 + r/365)3G5T i tak dalej.
była dana formułą: Ogólnie, jeśli procent jest płacony n razy w ciągu roku, będziecie Państwo mieli
(1 + r/n)nT dolarów po T latach. Możemy teraz zapytać, ile pieniędzy otrzymacie, jeśli
odsetki są płacone w sposób ciągły. Pytamy zatem, jaka jest granica wymienionego
226 R YNK I A K TY W Ó W K A PITA ŁO W Y C H

wyrażenia, gdy n dąży do nieskończoności. Okazuje się, że można wyrazić to nas­


tępującą formułą:
erT = lim (1 + r/n)"T,
tl—
+CO
gdzie e — 2,7183... jest podstawą logarytmu naturalnego.
To wyrażenie na ciągły procent składany jest bardzo dogodne przy obliczeniach.
Zweryfikujmy na przykład twierdzenie z tekstu, że optymalny czas do ścięcia drzewa
występuje wtedy, gdy tempo wzrostu lasu równa się stopie procentowej. Ponieważ las
będzie wart F{T) w momencie T, obecna wartość lasu ściętego w momencie T wynosi:
F(T)
NIEPEWNOŚĆ
V ( T ) ^ - ^ - = . e - rTF(T).
e
Aby zmaksymalizować obecną wartość, różniczkujemy to wyrażenie ze względu
na T i przyrównujemy do zęra wynikające stąd wyrażenie. Uzyskujemy więc:
V'(T) = e - rTF '(T ) - re~rTF(T) = 0
albo i
I
F '( T ) - r F ( T ) = 0,
zaś po przekształceniach otrzymujemy: Niepewność jest częścią rzeczywistości. Ludzie stykają się z ryzykiem
w każdym momencie: kiedy biorą prysznic, spacerują po ulicy albo podejm ują
F'(T) jakieś inwestycje. N a szczęście istnieją jednak instytucje finansowe, takie jak
F(T) rynek ubezpieczeń i rynek papierów wartościowych, które są w stanie ograni­
Równanie to mówi, że optymalny moment T spełnia warunek równości stopy czać przynajmniej niektóre z występujących rodzajów ryzyka. Funkcjonow anie
procentowej z tempem wzrostu lasu. tych rynków przestudiujem y w następnym rozdziale, ale najpierw musimy
zbadać indywidualne zachowanie przy wyborach pociągających za sobą ryzyko.

12.1. Konsumpcja zależna od losu (konsumpcja warunkowa)


Ponieważ wszystko już wiemy o standardow ej teorii wyboru konsum enta,
spróbujm y wykorzystać tę wiedzę do zrozum ienia w yboru w w arunkach
niepewności. Pierwsze pytanie brzmi: co napraw dę konsum ent wybiera.
K onsum enta praw dopodobnie obchodzi rozkład prawdopodobieństwa osią­
gnięcia różnych koszyków dóbr konsum pcyjnych. R ozkład praw dopodobień­
stwa składa się z listy różnych wyników — w tym przypadku z koszyków
konsum pcji — i praw dopodobieństw a powiązanego z każdym wynikiem.
Kiedy konsum ent podejmuje decyzje, jakie ubezpieczenie sam ochodowe zaku­
pić albo ile zainwestować w rynek kapitałowy, w istocie decyduje się na pewną
strukturę rozkładu praw dopodobieństw a dotyczącą różnych wielkości kon­
sumpcji. Przypuśćmy na przykład, że macie Państwo teraz 100 dolarów
i rozważacie kupno kuponu loteryjnego nr 13. Jeśli num er 13 zostanie
wylosowany, jego posiadacz otrzym a 200 dolarów. Powiedzmy, że ten kupon
kosztuje 5 dolarów. Dwa możliwe wyniki, jakie tu nas interesują, to zdarzenie,
że kupon zostanie wylosowany, oraz zdarzenie, że nie zostanie.
228 NIEPEW NOŚĆ
12.1. K O N S U M PC JA Z A L E Ż N A OD LOSU (K O N S U M P C JA W A R U N K O W A ) 229
Początkowy m ajątek — suma jaką Państwo posiadalibyście nie kupując
kuponu loteryjnego — wynosi 100, jeśli 13 będzie wylosowana,, i 100 — jeśli Jaki rodzaj ubezpieczenia wybierze ta osoba? Oczywiście zależy to od jej
nie będzie. Jeśli jednak nabędziecie Państwo kupon loteryjny za 5 dolarów, preferencji. Osoba ta może być bardzo konserwatywna i w y b rać' nabycie
wejdziecie w posiadanie rozkładu zasobu składającego się z 295 dolarów, jeśli dużego ubezpieczenia albo może lubić ryzyko i nie nabywać ubezpieczenia
kupon wygra, i 95 dolarów, jeśli nie wygra. Początkowy rozkład praw ­ w ogóle. Ludzie m ają różne preferencje co do rozkładu praw dopodobieństw a,
dopodobieństw wielkości m ajątku, odpowiadający sytuacji wyjściowej, został tak samo jak m ają różne preferencje odnośnie do konsumpcji różnych dóbr.
zmieniony dzięki nabyciu kuponu loteryjnego. Omówmy tę sprawę bardziej W istocie, jednym z owocnych sposobów patrzenia na decyzje w w arunkach
szczegółowo. • niepewności jest właśnie myślenie o pieniądzach osiągalnych w różnych w arun­
W naszych rozważaniach ograniczymy się, dla wygody ekspozycji, do kach, jak o różnych dobrach. Tysiąc dolarów po poniesieniu wielkiej straty może
omówienia zysków pieniężnych. Rzecz jasna, nie tylko pieniądze m ają znacze­ mieć zupełnie inne znaczenie niż 1000 dolarów, gdy nic takiego się nie zdarzyło.
nie; ostatecznym „dobrem ” , jakie jest nabywane, są dobra konsumpcyjne, Oczywiście nie musimy stosować tego pomysłu akurat do pieniędzy: porcja lodów,
które m ożna zakupić za pieniądze. Te same zasady stosują się do grania gdy przydarzy się ju tro gorący dzień, może znaczyć całkiem coś innego niż porcja
0 dobra, ale ograniczenie się do wyników pieniężnych upraszcza sprawę. Po lodów w deszcz lub mróz. Generalnie, dobra konsumpcyjne m ogą mieć różną
drugie, ograniczymy się do bardzo prostych sytuacji, gdzie istnieje tylko kilka w artość dla tej samej osoby, zależnie od tego, w jakich w arunkach są dostępne.
możliwych wyników. Raz jeszcze, postępujemy tak tylko dla uproszczenia. W yobraźm y sobie, że różne wyniki jakichś losowych zdarzeń są różnymi
stanami natury. W przykładzie o ubezpieczeniach, podanym wyżej, mieliśmy
Wyżej opisaliśmy przypadek grania na loterii; tutaj rozpatrzym y przypadek
ubezpieczeń. Przypuśćmy, że osoba posiada początkowo aktywa warte 35 000 dwa stany natury: strata m a miejsce albo nie. Ogólnie jednak może być wiele
różnych stanów natury. M ożemy zatem mówić o warunkowym (wariantowym)
dolarów, ale istnieje możliwość utraty 10 000 dolarów. N a przykład jej
sam ochód może zostać ukradziony albo huragan może zniszczyć jej dom. planie konsumpcji jako wyszczególnieniu tego, co może być konsum owane
w różnych stanach natury — czyli jak o każdym różnym wyniku procesu
Załóżmy, że prawdopodobieństw o takiego zdarzenia wynosi p = 0,01. Zatem
rozkład praw dopodobieństw a, który dotyczy naszej jednostki, wynosi: 1% losowego. Warunkowy (losowy) z n m z y zależny od czegoś jeszcze niepewnego,
— prawdopodobieństw o posiadania aktywów o wartości 25 000 dolarów, tak więc losowy plan konsumpcji oznacza plan, który zależy od wyniku
jakiegoś zdarzenia. W przypadku zakupu ubezpieczenia, konsum pcja zależna
1 99% — prawdopodobieństw o posiadania 35 000 dolarów.
Ubezpieczenie oferuje sposób zmiany rozkładu prawdopodobieństwa. od losu była opisana cechami umowy ubezpieczeniowej: ile pieniędzy mieliby
Przypuśćmy, że istnieje um owa ubezpieczeniowa, według której osoba za Państwo, jeśli wystąpi strata i ile będziecie mieli, jeśli nie wystąpi. W przypad­
ku deszczowego i pogodnego dnia konsum pcją zależną od losu (konsum pcją
1 dolarow ą opłatę otrzym a 100 dolarów, jeśli powstanie strata. Oczywiście
opłata musi być wniesiona niezależnie od tego, czy strata powstanie. Jeśli warunkową) byłby po prostu plan tego, co będzie konsum owane przy danych
różnych zdarzeniach co do pogody.
osoba zdecyduje się nabyć ubezpieczenie wartości 10 000, będzie to ją kosz­
towało 100 dolarów. W takim przypadku będzie miała jednoprocentow ą Ludzie m ają preferencje co do różnych planów konsumpcji, tak jak m ają
preferencje odnośnie do faktycznej konsumpcji. Z pewnością możecie Państwo
szansę posiadania 34 900 dolarów (35 000 innych aktywów — 10 000 strata +
czuć się znacznie lepiej wtedy, gdy wiecie, że jesteście w pełni ubezpieczeni.
10 000 z tytułu polisy ubezpieczeniowej — 100 dolarów opłaty za ubez­
Ludzie dokonują wyborów, które odzwierciedlają ich preferencje co do kon­
pieczenie) oraz 99% szansę posiadania 34 900 dolarów (35 000 dolarów
sumpcji w różnych warunkach, a my możemy wykorzystać teorię wyboru,
aktywa — 100 dolarów opłaty). W ten sposób konsum ent osiąga ten sam
k tórą już rozwinęliśmy, do analizowania ich zachowań.
m ajątek, niezależnie od tego co się stanie. Teraz jest on w pełni ubezpieczony
Jeśli pomyślimy o wariantowym planie konsumpcji, jako po prostu o zwyk­
pi'zeciw stracie. ,
łym koszyku konsumpcji, jesteśmy znów z powrotem w ram ach opisanych
M ówiąc ogólnie, jeśli ta osoba nabywa K dolarów ubezpieczenia i musi
w poprzednich rozdziałach. Możemy wyobrazić sobie, że preferencje są zdefi­
wnieść opłatę yK, to staje ona wobec gry:
niowane w ram ach różnych planów konsumpcji, z „w arunkam i wymiany”
prawdopodobieństw o 0,01 otrzym ania 25 000 dolarów + K — yK danymi przez ograniczenie budżetowe. Możemy zatem modelować konsum en­
ta jako wybierającego najlepszy plan konsumpcyjny, na jaki może sobie
oraz pozwolić, tak właśnie, jak robiliśmy do tej pory.
praw dopodobieństwo 0,99 otrzym ania 35 000 dolarów — yK. Pozwolimy sobie teraz opisać nabywanie ubezpieczenia w kategoriach
analizy krzywej obojętności, jak ą wykorzystywaliśmy w dotychczasowych
230 N IE PEW N O ŚĆ 12.2. P R AW D O PO D O B IEŃ STW O A FUNKCJE U ŻY TE C ZN O Ś C I 231

rozważaniach. ,Dwa stany natury to zdarzenie, kiedy strata m a miejsce i zda­ M ożemy narysować (jedne z możliwych) krzywe obojętności względem
rzenie, kiedy szkoda nie występuje. Konsum pcja w arunkow a to wartość konsumpcji warunkowej. Tutaj również naturalnym kształtem krzywych obo­
m ajątku, jak ą będziecie Państwo mieli w każdej z tych okoliczności. Możemy jętności są krzywe wypukłe: znaczy to, że osoba woli mieć raczej stałą wielkość
przedstawić to graficznie, jak na rysunku 12.1. konsum pcji w każdym stanie niż wielką konsumpcję w jednym i niską w innym.
M ając dane krzywe obojętności konsumpcji w każdym ze stanów natury,
możemy przyjrzeć się kwestii w yboru wielkości ubezpieczenia. Jak zwykle,
wybór ten będzie określony przez w arunek na konsumpcję losowo zależną:
krańcowa stopa substytucji między konsum pcją w każdym stanie natury
pow inna być rów na cenie, po której wymienia się konsumpcję między tymi
dwom a stanam i. Oczywiście, gdy już m am y model optymalnego wyboru,
możemy do jego analizy stosować całą maszynerię rozwiniętą we wcześ­
niejszych rozdziałach. Możemy sprawdzać, jak zmienia się popyt na ubez­
pieczenia gdy cena ubezpieczenia się zmienia, gdy zmienia się m ajątek kon­
sum enta,... i tak dalej. Teoria zachowania konsum enta jest doskonale adek­
w atna zarówno do modelu zachowania w w arunkach niepewności, jak
i w warunkach, pewności.

12.2. Prawdopodobieństwo a funkcje użyteczności


RYSUNEK 12.1. U b e z p ie c z e n ie . L in ia b u d ż e tu s k o ja rz o n a je s t z n a b y c ie m u b e z­
p ie c z e n ia . O p ła ta u b e z p ie c z e n io w a y p o z w a la z re z y g n o w a ć z c z ę ś c i k o n s u m p c ji Jeśli preferencje konsum enta odnośnie do spożycia w różnych okolicznoś­
w p rz y p a d k u p o m y ś ln e g o w y n ik u ( Cg}, ab y o s ią g n ą ć w ię k s z ą k o n s u m p c ję na
ciach są sensowne, tp będziemy w stanie wykorzystać funkcję użteczności do
w y p a d e k n ie p o m y ś ln e g o z d a rz e n ia ( C b).
opisania tych preferencji, tak jak uęzyniliśmy w innych kontekstach. Jednakże
Początkow a wartość zasobu warunkowego wynosi 25 000 dolarów fakt rozpatryw ania wyborów w w arunkach niepewności wnosi specjalne kon­
w „złym ” stanie — jeśli strata ma miejsce — i 35 000 dolarów w „dobrym strukcje do problem u wyboru. Ogólnie biorąc, to, jak osoba wycenia konsum ­
stanie” — jeśli nie występuje. Ubezpieczenie dostarcza Państwu sposobu pcję w jednym stanie w porów naniu dó innego, będzie zależało od praw­
ucieczki od tego punktu zasobu początkowego. Jeśli nabędziecie polisę w artoś­ dopodobieństwa wystąpienia danego stanu natury. Innymi słowy, stopa, według
ci K dolarów, rezygnujecie w dobrym stanie z yK dolarów możliwości konsum p­ której jestem skłonny zamieniać konsumpcję, gdy pada deszcz, na konsumpcję,
cji, w zam ian za K — yK dolarów możliwości konsumpcyjnych do otrzym ania gdy nie pada, pow inna mieć coś wspólnego z tym, jak sam oceniam możliwość
w złym stanie. T ak zatem, dodatkow a konsum pcja, jak ą się traci w dobrym wystąpienia deszczu. Preferencje odnośnie do konsumpcji w różnych stanach
stanie, podzielona przez dodatkow ą konsumpcję, jak ą otrzymacie w złym natury będą zależały od przekonania osób co do tego, jak praw dopodobne są
stanie, równa się: owe stany.
Z tego pow odu funkcje użyteczności zapiszemy jako zależne zarówno od
¿Cg yK y prawdopodobieństw , jak i od poziom ów konsumpcji. Przypuśćmy, że roz­
AC b - K — yK 1 -y ’ ważamy dwa wzajemnie wyłączające się stany, takie jak deszcz i słońce, strata
albo jej brak, czy cokolwiek innego. Niech cx oraz c 2 reprezentują konsumpcję
co jest nachyleniem linii budżetu przechodzącej przez zasób początkowy. Jest w stanach 1 oraz 2 i niech n x oraz n 2 będą prawdopodobieństw am i zajścia
to tak, jakby cena konsumpcji w dobrym stanie wynosiła 1 — y, a cena stanu 1 albo 2 w rzeczywistości.
konsumpcji w złym stanie y*-. ■ Jeśli obydwa stany są wzajemnie wykluczające się, tak że tylko jeden
z nich może się zdarzyć, to 7i2 = l — 7i1. Generalnie jednak będziemy za­
* Przypom nijm y, że stopa substytucji (tutaj A C g/A C h) jest odw rotnością relacji cen! pisywali obydwa prawdopodobieństw a, po prostu dla zachowania symet­
przyp. tłum. rycznego wyglądu.
232 NIEPEW NOŚĆ 12.4. D LA CZEGO U ŻY TE C ZN O Ś Ć OC ZEK IW A N A M A SENS 233

Przy takiej notacji możemy zapisać funkcję użyteczności dla konsumpcji Jeśli jeden ze stanów jest pewny, tak że n x = 1 powiedzmy, to v(cx) jest
w stanach 1 i 2 jako u(cx, c2, tt15 7t2). Jest to funkcja, która reprezentuje użytecznością konsumpcji pewnej w stanie 1. Podobnie, jeśli n 2 = 1, wówczas
preferencje osoby względem konsumpcji w każdym stanie. v(c2) jest użytecznością konsumpcji w stanie 2. T ak zatem wyrażenie:
Tixv (cl) + iz2 v(c2),
PRZYKŁAD: niektóre przykłady funkcji użyteczności przedstawia średnią użyteczność albo oczekiwaną użyteczność struktury kon­
Prawie każdy z przedstawionych dotąd przykładów funkcji użyteczności sumpcji (cl5 c2).
Z tego powodu opisaną tutaj funkcję użyteczności o tej szczególnej postaci
możemy wykorzystać w kontekście wyboru w w arunkach niepewności. Jednym
nazywamy funkcją użyteczności oczekiwanej, zwaną czasem funkcją użyteczno­
z sympatycznych przykładów jest przypadek doskonałych substytutów. Tutaj
naturalne jest ważenie każdej konsumpcji prawdopodobieństwem jej wystąpie­ ści von Neumanna—Morgensterna*.
nia. Daje nam to funkcję użyteczności w postaci: Kiedy mówimy, że preferencje konsum enta mogą być reprezentowane
przez jakąś funkcję użyteczności oczekiwanej albo że preferencje konsum enta
u(cx, c2, 7lx , 7U2) 7 l 1C1 -f- % 2 C2 . m ają własność użyteczności oczekiwanej, rozumiemy, że możemy wybrać
W kontekście niepewności, wyrażenie tego rodzaju jest znane jako wartość funkcję użyteczności, która m a opisaną wyżej addytywną postać. Oczywiście
moglibyśmy także wybrać inną postać; każda m onotoniczna transform acja
oczekiwana.: Jest to akurat średnia wartość konsumpcji, jak ą moglibyście
Państwo osiągnąć. ' • jakiejś funkcji użyteczności oczekiwanej jest funkcją użyteczności, która przed­
stawia te same preferencje. Postać addytywna okazuje się jednak szczególnie
Innym przykładem funkcji użyteczności, który mógłby być wykorzystany
dp sprawdzenia wyboru w warunkach niepewności, jest funkcja użyteczności wygodna. Jeśli preferencje konsum enta są opisane przez n x\ncx + 7t2lnc2, to są
Typu Cobba —Douglasa: również opisane przez c ^ c * 2. Z tym, że ta druga postać nie m a tych własności
użyteczności oczekiwanej, jakie ma pierwsza.
u(cx, c2, Ti, 1 — tt) = cnx c i ~ n. Z drugiej strony, funkcja użyteczności oczekiwanej może być przedmiotem
przekształceń m onotonicznych pewnego rodzaju i ciągle zachowywać własnoś­
Tutaj użyteczność związana z dowolną kom binacją koszyków konsumpcji
ci użyteczności oczekiwanej. Powiadamy, że funkcja v(n) jest dodatnią pok­
zależy nieliniowo od struktury konsumpcji. Jak zwykle, możemy wziąć monotonicz-
rewną transform acją, jeśli może być zapisana w postaci: v{u) — au + b, gdzie
ną transformację użyteczności i w dalszym ciągu reprezentować te same preferencje.
a > 0. D odatnia transform acja pokrewna to po prostu pomnożenie przez
Okazuje się, że logarytm użyteczności typu C obba —Douglasa jest bardzo
dodatnią liczbę i dodanie stałej. Okazuje się, że jeśli poddajecie Państwo jakąś
użyteczny w tym względzie. D a nam bowiem funkcję użyteczności w postaci:
funkcję użyteczności oczekiwanej dodatniej transform acji pokrewnej, ta nie
ln u (c x, c2, n x, n 2) = %x\n cx + 7i2lnc2. tylko przedstawia te same preferencje (co jest oczywiste, ponieważ dowolna
transform acja pokrewna jest po prostu specjalnym rodzajem transformacji
monotonicznej), ale ciągle zachowuje własności użyteczności oczekiwanej.
12.3. Użyteczność oczekiwana

Jedną ze szczególnie wygodnych postaci, jak ą przybrać może funkcja 12.4. Dlaczego użyteczność oczekiwana ma sens?
użyteczności, można wyrazić następująco:
K onstrukcja użyteczności oczekiwanej jest wygodna, ale czy m a sens?
u ( cx, c2, n x, 7T-2) = 7ixv(cx) -f 7z2v (c2). Dlaczego mielibyśmy sądzić, że preferencje względem niepewnych możliwości
Powiada ona, iż użyteczność może być zapisana jako ważona suma jakiejś wyboru miałyby mieć szczególną budowę implikowaną przez funkcje użytecz­
funkcji konsumpcji w każdym ze stanów, v(cx) oraz v(c2), gdzie wagi są dane
prawdopodobieństwami n x i n 2. Wyżej daliśmy dwa przykłady takiego przypadku.
Doskonałe substytuty (albo funkcja użyteczności wartości oczekiwunej) miały taką * Jan voll N eum ann (pochodzenia węgierskiego — przyp. tłum.) był jedną z najważniejszych
postaci m atematyki w dwudziestym wieku. Miał też swój wkład w naświetlenie problemów fizyki,
postać gdzie v(c) = c. Oryginalna funkcja Cobba —Douglasa występuje w innej
program owania komputerowego i teorii ekonomii. Oscar M orgenstern był ekonomistą w Princeton.
postaci, ale kiedy jest wyrażona logarytmami, m a postać liniową o v{c) = Inc. W spółpracował z von Neum annem i przyczynił się do rozwoju matematycznej teorii gry.

j; 1 l.L
234 NIEPEW NOŚĆ 12.5. AW ERSJA DO RYZYKA 235

ności oczekiwanej? Jak się okazuje istnieją przekonywające powody, dla kowane oddzielnie — w różnych stanach natury. Wybory, jakie ludzie planują
których oczekiwana użyteczność jest sensownym narzędziem badania prob­ dokonać w jednym stanie natury, powinny być niezależne od wyborów, które
lemu wyboru wobec niepewności. To, że wyniki losowego wyboru są dobrami planują poczynić w innych stanach natury. Założenie to jest znane jako
konsumpcyjnymi, które będą spożywane w różnych okolicznościach, oznacza, założenie niezależności. Okazuje się, że implikuje ono, iż funkcja użyteczności
że ostatecznie tylko jeden z tych wyników w rzeczywistości się wydarzy. Dom dla konsumpcji uwarunkowanej losowo będzie miała bardzo szczególną budo­
Państwa albo się spali, albo nie; albo będzie padało, albo będzie dzień wę: musi mianowicie być addytywna w przekroju różnych, losowo zależnych
słoneczny. Sposób, w jaki stawiamy problem wyboru, oznacza, że tylko jeden koszyków konsumpcji (addytywna w dziedzinie losowo uwarunkowanych
z wielu możliwych wyników będzie miał miejsce, a stąd tylko jeden z zależnych koszyków).
od losu planów konsumpcji będzie faktycznie zrealizowany. Stąd, jeśli c1; c 2 oraz c 3 reprezentują spożycie w różnych stanach natury,
Płyną stąd bardzo interesujące implikacje. Przypuśćmy, że rozpatrujecie a 7i x, 7i2 oraz n 3 są prawdopodobieństwam i wystąpienia tych trzech różnych
Państwo nabycie ubezpieczenia waszego dom u od ognia na nadchodzący rok. stanów natury i jeśli wyżej wspomniane założenie niezależności jest spełnione,
Dokonując takiego wyboru będziecie zainteresowani wartością zasobu (m ająt­ to funkcja użyteczności musi przybrać postać:
kiem) w trzech sytuacjach: waszym majątkiem teraz (c0), waszym majątkiem,
U(CX, C2 , C3 ) = 711W(C1) + 7Z2U ( C 2 ) + % 3U { C 3) .
jeśli wasz dom spłonie (cx) i waszym majątkiem, gdy nie spłonie (c2). (Oczywiś­
cie, tym ćo naprawdę Państwa obchodzi są możliwości konsumpcyjne przy Taką funkcję nazwaliśmy funkcją użyteczności oczekiwanej. Zauważmy, że
każdym wyniku, ale tutaj używamy m ajątku jako przybliżenia konsumpcji.) oczekiwana funkcja użyteczności faktycznie spełnia tę własność, że krańcowa
Jeśli n x jest prawdopodobieństwem , że dom Państwa się spali, a n 2 jest stopa substytucji między dwoma dobram i nie zależy od ilości trzeciego dobra.
prawdopodobieństwem , że się nie spali, to Państwa preferencje względem tych Krańcowa stopa substytucji przypuśćmy między dobrami 1 i 2 przybiera
trzech różnych możliwości konsumpcji mogą być ogólnie przedstawione przez postać:
funkcję użyteczności u ( n l , n 2, c0, c x, c2).
Przypuśćmy, że rozpatrujecie Państwo wymianę między obecnym m ająt­ MRS = AU(Cl' Cl» cJ / Aci = K ł u t e j / A c !
kiem i jednym z możliwych wyników — powiedzmy, ile pieniędzy bylibyście AU(cx, c2, c3) / A c2 7i 2 Au{c2)/ A c2
skłonni poświęcić teraz, aby otrzymać trochę więcej pieniędzy, jeśli dom Ta m arginalna stopa substytucji zależy jedynie od ilości dobra 1 i 2, a nie
spaliłby się. D ecyzja ta zatem powinna być niezależna od tego, ja k wielką zależy od tego, ile macie Państwo dobra 3/
konsum pcję osiągnęlibyście w innym stanie natury — tzn. ja k wielki mielibyście
m ajątek, jeśli dom nie zostałby zniszczony. Dom albo się spali, albo nie. Jeśli
zdarzyłby się pożar, to wartość dodatkowego m ajątku nie powinna zależeć od 12.5. Awersja do ryzyka
tego, jak wielki zasób mielibyście gdyby dom się nie spalił. Co minęło, to
minęło' — a więc to, co się nie stało , nie powinno wpływać na wartość Stwierdziliśmy wyżej, że funkcja użyteczności oczekiwanej ma pewne
konsumpcji przy wyniku, który faktycznie się zdarzył. własności, bardzo wygodne do analizowania wyborów w w arunkach niepew­
Zauważmy, że jest to założenie odnośnie do preferencji osoby. Może być ności. W niniejszym paragrafie damy parę tego przykładów.
ono pogwałcone. Kiedy ludzie rozpatrują wybór między dwiema rzeczami, Zastosujmy kategorię użyteczności oczekiwanej do prostego problemu
rozmiar trzeciej rzeczy, jaką m ają, zazwyczaj m a znaczenie. W ybór między wyboru. Przypuśćmy, że konsum ent ma obecnie m ajątek wartości 10 dolarów
herbatą a kawą może zależeć od tego, ile macie Państwo śmietanki. Jest tak i rozważa grę, która daje mu 50% prawdopodobieństw a wygrania 5 dolarów
wtedy, gdy spożywacie kawę razem ze śmietanką. Jeśli rozpatrujecie wybór, i 50% prawdopodobieństwa straty 5 dolarów. Oczekiwana wartość tej gry
gdzie rzucacie kośćmi i otrzymujecie albo kawę, albo herbatę, albo śmietankę, wynosi 10*, natom iast jej oczekiwana użyteczność wynosi:
to ilość śmietanki, jaką możecie dostać, nie powinna wpływać na wasze
preferencje odnośnie do kawy i herbaty. Dlaczego? Ponieważ otrzymujecie, ~u(\5) + ^u(5).
albo jedną rzecz, albo drugą: jeśli skończycie ze śmietanką w ręku, to fakt, że
moglibyście otrzymać albo kawę, albo herbatę, nie ma tu znaczenia. Powyższe wyrażenie zostało przedstawione na rysunku 12.2.
T ak zatem wybór w. w arunkach niepewności jest naturalnym rodzajem
„niezależności” między różnymi wynikami, ponieważ muszą one być spożyt­ * 10 = 50% x 15+ 50% x 5 (przyp. tłum.).
12.5. AW ERSJA DO R YZYK A 237
236 NIEPEW NOŚĆ

RYSUNEK 12.3. Skłonność do ryzyka. D la k o n su m e n ta lu b ią c e g o ryzyko o c z e k iw a n a


RYSUNEK 12.2. N iechęć do ryzyka. D la k o n s u m e n ta n ie lu b ią c e g o ryz y k a u żyte cz­ u ż y te c z n o ś ć g ry 0,5u(5) + 0 ,5 u (i5 ) je s t w ię k s z a n iż u żyte c z n o ś ć je j o c z e k iw a n e j
ność o c z e k iw a n e j w a rto ś c i g ry (ry z y k a , w y b o ru lo s o w e g o ) u{ 10) je s t w ię k s z a niż w a rto ś c i ii(10).
o c z e k iw a n a u ż y te c z n o ś ć g ry 0,5«(5) + 0,5«(15).

Przypadkiem pośrednim jest liniowa funkcja użyteczności. Tutaj kon­


Oczekiwana użyteczność gry jest średnią z dwu liczb u( 15) oraz u(5), na sument jest neutrałny wobec ryzyka: oczekiwana użyteczność hazardu jest
rysunku oznaczoną przez 0,5w(15) + 0,5u(5). Przedstawiliśmy również oczeki­ dokładnie równa użyteczności jego wartości oczekiwanej. Tak jest w przypad­
waną wartość gry, co jest oznaczone przez u(10). Zauważmy, że na tym ku doskonałych substytutów, które opisaliśmy wcześniej. Przy tego<rodzaju
diagramie oczekiwana wartość gry jest mniejsza od użyteczności jej wartości funkcji użyteczności konsum enta w ogóle nie obchodzi ryzykowność gry
oczekiwanej. To znaczy: — interesuje się jedynie jej wartością oczekiwaną.

“(l +^5)= >


15 +\u^' PRZYKŁAD: popyt na ubezpieczenia

W tym przypadku mówimy , że konsum ent jest niechętny ryzyku (cechuje go Zastosujmy konstrukcję użyteczności oczekiwanej do popytu na ubez­
awersja do ryzyka), ponieważ bardziej woli mieć oczekiwaną wartość gry niż pieczenia, który rozpatrywaliśmy wcześniej. Przypomnijmy sobie ten przyk­
stanąć wobec samego hazardu. Oczywiście, może się zdarzyć, że preferencje ład, w którym osoba posiadała m ajątek o wartości 35 000 dolarów i mogła
konsum enta przybiorą taki kształt, że będzie on wolał samą grę od jej ponieść stratę w wysokości 10 000. Prawdopodobieństwo straty wynosiło
oczekiwanej wartości, w którym to przypadku mówimy, że konsument lubi 1 procent, a nabycie ubezpieczenia w wysokości K dolarów kosztowało ją yK
ryzyko Gest miłośnikiem albo amatorem ryzyka). Przykład zobrazowany jest na dolarów. Omawiając tę sytuację przy wykorzystaniu krzywych obojętności
rysunku 12.3. widzieliśmy, że optymalny wybór ubezpieczenia był określony warunkiem,
Zwróćmy uwagę na różnice występujące między rysunkami 12.2 i 12.3. zgodnie z którym krańcowa stopa substytucji między konsum pcją w każdym
Funkcja użyteczności konsum enta niechętnego ryzyku jest wklęsła — jej z dwu możliwych wyników — strata albo jej brak — równała się y(l — y).
nachylenie staje się mniejsze, w miarę jak m ajątek rośnie. Funkcja użyteczności Niech 7i będzie prawdopodobieństwem wystąpienia straty oraz (l — tc) będzie
konsum enta lubiącego ryzyko jest wypukła — jej nachylenie staje się coraz prawdopodobieństwem, że strata się nie pojawi. Niech stan 1 będzie sytuacją
bardziej strome, w miarę jak zasób m ajątku rośnie. T ak zatem krzywizna nie pociągającą straty, tak że zasób m ajątkowy naszej osoby w tym stanie
funkcji użyteczności mierzy stosunek konsum enta do ryzyka. Ogólnie biorąc, wynosi:
im bardziej funkcja użyteczności jest wklęsła, tym większą awersję do ryzyka
wykazuje konsum ent, i odwrotnie — im bardziej wypukła funkcja użytecznoś­ c1 = 35 000 - yK
ci, tym większym miłośnikiem ryzyka jest konsum ent.
238 NIEPEW NOŚĆ 12.6. R O ZPR O SZEN IE (DYW ERSYFIKACJA) 239

i niech stan 2 będzie sytuacją, gdzie strata występuje, a majątek wynosi: co implikuje K = 10 .000. Oznacza to, że konsum ent niechętny ryzyku zawsze
wykupi pełne ubezpieczenie mając daną możliwość nabycia ubezpieczenia
c 2 = 35 000 - 10 000 + K - yK.
według „uczciwej” stawki. Dzieje się tak dlatego, ¡ponieważ użyteczność
Optymalny wybór ubezpieczenia przez konsum enta jest zatem określony m ajątku w każdej sytuacji (stanie) zależy jedynie od ogólnej ilości m ajątku,
warunkiem, że krańcowa stopa substytucji między konsum pcją przy dwu jaką konsum ent posiada w tym stanie — a nie od tego, co mógłby mieć
możliwych wynikach jest równa stosunkowi cen: w jakim ś innym stanie — tak zatem, jeśli ogólne ilości m ajątku posiadanego
przez konsum enta w każdym stanie są równe, to krańcowe użyteczności
M RS= = _L_. (1, n m ajątku muszą być również równe.
(1 — n)Au(cx)/Acx 1 —y
Sumując: jeśli konsum ent jest niechętną ryzyku osobą maksymalizującą
Teraz spójrzmy na umowę ubezpieczeniową z punktu widzenia spółki użyteczność oczekiwaną i jeśli jest mu zaoferowane uczciwe ubezpieczenie
ubezpieczeniowej. Z prawdopodobieństwem n musi ona wypłacić K, a z praw­ od szkody, to dążąc do optymalnego rozwiązania wybierze on pełne ubez­
dopodobieństwem (1 — n) nie musi płacić nic. Niezależnie od tego, co się pieczenie.
stanie, zbiera ona opłatę yK. Oczekiwany zysk, P, spółki ubezpieczeniowej
wynosi zatem:
i P = yK — 7iK — (1 — 7r)0 —y K — %K 12.6. Rozproszenie (dywersyfikacja)
Przypuśćmy, że średnio biorąc, spółka ubezpieczeniowa akurat przy tym
kontrakcie osiąga próg rentowności. To znaczy, oferuje ubezpieczenie według Zajmijmy się teraz mnym tematem związanym z niepewnością — korzyś­
stawki „uczciwej” , gdzie „uczciwa” znaczy taka, przy której oczekiwana ciami rozproszenia (dywersyfikacji). Przypuśćmy, że rozważacie Państwo za­
wartość ubezpieczenia jest akurat rówa jego kosztom. Stąd mamy: inwestowanie 100 dolarów w dwie różne spółki: jedną, która produkuje
okulary przeciwsłoneczne i drugą, która produkuje płaszcze przeciwdeszczowe.
P = yK — n K = 0, Długookresowa prognoza pogody mówi, że z równym prawdopodobieństwem
co implikuje, że y = rt. . lato następnego roku będzie deszczowe albo słoneczne. Jak powinniście
Państwo zainwestować swoje pieniądze?
Podstawiając to do równania (12.1) otrzymamy:
; Gzy nie byłoby sensowne osłonić „zakłady” w ten sposób, że włożyć
M R S „ _ « j g f e ) / 4 £Ł pieniądze po trochu w każdy z nich? Przez rozłożenie swoich wkładów na dwie
(1 — TĆ)Au( cx)/A cx 1 — 71 ’ inwestycje, możecie Państwo otrzymać taki przychód z tych inwestycji, który
jest pewniejszy i dlatego bardziej pożądany dla osób nie lubiących ryzyka.
Skracając wielkości % zostajemy z wynikiem, że optym alna wielkość ubez­
Przypuśćmy na przykład, że akcje fabryki płaszęzy przeciwdeszczowych
pieczenia musi spełniać równość:
i okularów przeciwsłonecznych sprzedawane są obecnie po 10 dolarów za
dM(Cj) A u( c2) sztukę. Jeśli lato będzie deszczowe, fabryka płaszczy będzie w arta 20 dolarów,
M R S = — 222 = — 2_2_ (12 7)
A cx A c2 ' a okularów przeciwsłonecznych 5 dolarów. Jeśli lato będzie słoneczne wypłaty
będą odwrotne: spółka produkująca ciemne okulary będzie w arta 20 dolarów
Równanie to powiada, że krańcowa użyteczność dodatkowego dolara do­
za akcję, a wytwarzająca płaszcze przeciwdeszczowe 5 dolarów. Jeśli zainwes­
chodu, jeśli starata m a miejsce, powinna być równa krańcowej użyteczności
tujecie Państwo całe swoje 100 dolarów w okulary przeciwsłoneczne, podej­
dodatkowego dolara, jeśli strata nie wystąpi.
mujecie grę, która daje wam 50% szans otrzym ania 200 dolarów i 50% szans
Przypuśćmy, że konsum ent jest niechętny ryzyku, tak że jego krańcowa
na otrzymanie jedynie 50 dolarów. T aka sama wielkość wypłat pojawi się
użyteczność pieniądza spada w miarę wzrostu ilości posiadanego pieniądza.
wtedy, gdy wszystkie pieniądze zainwestujecie w fabrykę ciemnych okularów:
Zatem, jeśli c x > c2, to krańcowa użyteczność przy cx będzie mniejsza niż
w obydwu przypadkach oczekiwane wypłaty wynoszą 125.
krańcowa użyteczność w c2 i na odwrót. Jeśli krańcowe użyteczności dochodu
Spójrzmy jednak, co się stanie, jeśli wyłożycie Państwo po połowie pienię­
są równe w punktach c x oraz c2, tak jak w równaniu (12.2), to musi zachodzić
dzy na każdą z możliwości. Zatem, jeśli będzie słonecznie, otrzymacie Państwo
równość c x — c2. Stosując formułę na c x oraz c2:
100 dolarów z inwestycji w okulary i 25 dolarów z inwestycji w płaszcze
35 000 - yK = 25 000 + K — yK, przeciwdeszczowe. Ale jeśli będzie padało, otrzymacie Państwo 100 dolarów
240 N IEPEW NOŚĆ 241
12.8. ROLA RYNKU PAPIERÓW W ARTO ŚC IO W YC H

z kapitału włożonego w akcje płaszczy przeciwdeszczowych i 25 z inwestycji Któregoś roku może być to 12 szkód, a innego 8. Istnieje bardzo małe
w ciemne okulary. Niezależnie od sytuacji uzyskujecie więc Państwo pewne 125 prawdopodobieństwo, że osoba będzie musiała płacić więcej niż, powiedzmy,
dolarów. Przez rozproszenie swoich inwestycji między dwie spółki, zdołaliście 200 dolarów na rok, ale jeśli nawet, ryzyko zawsze istnieje. .
Państwo zredukować ogólne ryzyko z waszych inwestycji, przy utrzym aniu Jest jednak sposób rozłożenia i tego ryzyka. Przypuśćmy, że właściciele
wypłaty oczekiwanej na tym samym poziomie. domów zgadzają się płacić 100 dolarów zawsze, niezależnie od tego czy są, czy
W powyższym przykładzie dywersyfikacja była całkiem łatwa: obydwa nie m a żadnych szkód. M ogą oni zatem zbudować rezerwę pieniężną, która
aktywa były doskonale ujemnie skorelowane — kiedy jedno rosło, drugie może być wykorzystana w tych latach, kiedy wystąpi natężenie pożarów. Płacą
spadało. Pary aktywów, takie jak ta, mogą być nadzwyczaj wartościowe, oni na pewno 100 dolarów i średnio biorąc ta suma wystarczy, by zabezpieczyć
ponieważ mogą tak drastycznie obniżać ryzyko. Ba! Ale bardzo trudno je rekompensatę właścicielom na wypadek pożarów.
znaleźć. W większości przypadków wartość •aktywów porusza się w. jednym Jak mogą Państwo dostrzec, mamy teraz coś na kształt spółdzielczej spółki
kierunku: kiedy wartość akcji GM jest wysoka, również wysólca jest wartość ubezpieczeniowej. Możemy dodać parę dodatkowych cech: spółka ubezpiecze­
akcji F orda i tak samo Goodrich. N a ile jednak ruchy cen. aktywów nie są niowa może inwestować swój rezerwowy fundusz gotówkowy i zarabiać
doskonale dodatnio skorelowane, na tyle pojawiają się korzyści z dywer­ odsetki na swoich aktywach i tak dalej, ale esencja działania spółki ubez­
syfikacji.
pieczeniowej pozostaje zawsze taka sama.

12.7. Rozkładanie ryzyka 12.8. Rola rynku papierów wartościowych


Wróćmy teraz do przykładu ubezpieczenia. Rozpatrywaliśmy tam sytuację Rynek papierów wartościowych odgrywa rolę podobną do tej, jak ą pełni
osoby, która miała 35 000 dolarów i stała wobec 0,01 prawdopodobieństwa rynek ubezpieczeniowy pozwalając na rozłożenie ryzyka. Przypomnijmy roz­
straty 10 000 dolarów. Przypuśćmy, że było 1000 takich osób. Średnio zatem dział 11 — tam utrzymywaliśmy, że rynek papierów wartościowych pozwalał
dochodziłoby do 10 szkód, a stąd do 100 000 dolarów straty każdego roku. indywidualnym właścicielom firm zamienić ich otrzymywany w czasie strumień
Każda z 1000 osób stałaby wobec oczekiwanej straty 0,01 razy 10 000, tzn. 100 przychodów na jednorazow ą sumę ryczałtową. Rynek papierów wartościo­
dolarów. Przypuśćmy, że prawdopodobieństwo poniesienia szkody przez jedną wych także pozwala im przemienić sytuację nie pozbawioną ryzyka wynikają­
osobę nie wpływa na praw dopodobieństwo poniesienia szkody przez innych. cego z przywiązania całego m ajątku do jednego przedsiębiorstwa w sytuację,
To znaczy, załóżmy, że ryzyka są niezależne. gdzie posiadają jakąś sumę pieniędzy, którą mogą zainwestować w różnorodne
Każda zatem osoba będzie miała oczekiwany m ajątek o wartości aktywa. Początkowi właściciele firm są stymulowani do wypuszczania akcji
0,99 x 35 000 + 0,01 x 25 000 = 34 900. Jednak każda osoba dźwiga także swoich spółek, ponieważ mogą rozłożyć ryzyko ciążące na ich pojedynczej
wielkie ryzyko: każdy stoi wobec 1 procentowego prawdopodobieństwa straty własności na dużą liczbę udziałowców —akcjonariuszy.
10 000 dolarów. Podobnie, późniejsi akcjonariusze spółki mogą wykorzystać rynek papie­
Przypuśćmy, że każdy konsum ent decyduje się zróżnicować ryzyko, wobec rów wartościowych do realokacji swojego ryzyka. Jeśli spółka, której udziały
którego stoi. Jak może to uczynić? Odpowiedź brzmi: przez odsprzedaż części Państwo posiadacie, przyjmuje zbyt ryzykowaną politykę jak na wasz gust
swojego ryzyka innym osobom. Załóżmy, że.1000 konsum entów decyduje się — albo nazbyt konserwatywną — możecie Państwo sprzedać te udziały i nabyć
ubezpieczyć siebie nawzajem. Jeśli ktoś poniesie szkodę w wysokości 1000 inne. W przypadku ubezpieczenia osoba była w stanie zredukować ryzyko do
dolarów, każdy z 1000 konsum entów wniesie 10 dolarów na rzecz takiej osoby. zera nabywając ubezpieczenie. Za stałą opłatę 100 dolarów osoba mogła nabyć
W ten sposób nieszczęśnik, którego dom się spalił, otrzymuje rekompensatę za pełne ubezpieczenie od 10 000 dolarowej straty. Było to prawdziwe, ponieważ
swoją szkodę, a pozostali konsumenci są spokojni, że i oni otrzymaliby w zasadzie nie ma tu ryzyka obejmującego wszystkich jako całość: jeśli
rekompensatę, gdyby ten pechowy przypadek im samym się przydarzył! To prawdopodobieństwo wystąpienia szkody było 1%, to średnio 10 na 1000 ludzi
właśnie jest przypadek rozłożenia ryzyka: każdy konsum ent'rozprasza swoje doznałoby straty — nie wiemy tylko które.
ryzyko między wszystkich konsumentów i dzięki temu redukuje wielkość W przypadku rynku papierów wartościowych istnieje ryzyko obejmujące
ryzyka, jakie sam ponosi. Średnio 10 domów spali się na rok, a więc średnio wszystkich jako całość. Jednego roku rynek papierów jako całość może
każda z 1000 osób zapłaci 100 dolarów rocznie. Jest to jednak wartość średnia. funkcjonować dobrze, a w innym roku kiepsko. Ktoś musi ponosić ten rodzaj

Małi&itiieSłiNfcł i'-»'*, pi» '' >i| y


242 N IEPEW N O ŚĆ DODATEK 243

ryzyka. Rynek papierów wartościowych oferuje sposób przesuwania ryzy­ D o d a t e k


kownych inwestycji od ludzi, którzy nie chcą ponosić ryzyka, do ludzi,
którzy są skłonni ryzyko ponosić. Rzecz jasna, poza Las Vegas, niewielu Przyjrzyjmy się prostemu problemowi, aby zademonstrować zasadę maksy­
ludzi lubi ponosić ryzyko: większość ludzi cechuje awersja do ryzyka. Tak malizacji użyteczności oczekiwanej. Przypuśćmy, że konsument ma jakiś majątek
co i rozpatruje zainwestowanie pewnej ilości x w aktywo ryzykowne. Aktywo
więc rynek papierów wartościowych pozwala ludziom transferować ryzyko to może uzyskać przychód rg przy dobrym obrocie spraw albo może przynieść
od ludzi, którzy nie chcą go ponosić, do ludzi, którzy chcą je ponosić, rh, jeśli sprawy przybiorą zły obrót. Możecie Państwo wyobrazić sobie rg jako
jeśli są za to wystarczająco wynagradzani. Tę kwestię przebadam y dalej przychód dodatni — wzrost wartości aktywa, oraz rb jako przychód ujemny
w rozdziale następnym. — spadek wartości aktywa.
Tak zatem majątek konsumenta przy dobrym i złym wyniku będzie wynosił:
Wg — (co — x) + x (l -j- rg) — co + xi'g,
Podsumowanie Wb = (00 — x) + x (l -f- rb) — co + xrb.

1. K onsum pcja w różnych stanach natury może być traktow ana jako Załóżmy, że sprawy przybierają dobry obrót z prawdopodobieństwem n, a zły
konsum pcja różnych dóbr i cała analiza poprzednich rozdziałów może być z prawdopodobieństwem (1 — %). Zatem, jeśli konsument zdecyduje się zainwestować x
dolarów, oczekiwana użyteczność wyniesie:
zastosow ana do problem u w yboru w w arunkach niepewności.
2. Jednakże, funkcja użyteczności, która obejmuje zachowania wyboru EU (x) = nu(co + xrg) + (1 — ti) u (co + xrb).
w w arunkach niepewności, może mieć specjalną strukturę. W szczególności,
Konsument chce wybrać takie x, aby maksymalizować to wyrażenie. Różniczkując
jeśli funkcja użyteczności jest liniowa względem prawdopodobieństw, to uży­ ze względu na x znajdujemy kierunek, w którym zmienia się użyteczność, gdy
teczność przypisana grze będzie dokładnie oczekiwaną użytecznością różnych zmienia się x:
wyników.
EU'(x) = nu '(00 -f xrg)rg + (1 — n)u'(co + xrb)rb. (12.3)
3. Krzywizna funkcji użyteczności oczekiwanej opisuje postawę konsum en­
ta wobec ryzyka. Jeśli jest wklęsła, konsum ent jest niechętny ryzyku; jeśli jest Druga pochodna użyteczności ze względu na x wynosi: ;
wypukła, konsum ent jest am atorem ryzyka. EU"(x) = nu" (co + xrg)rg + (1 — ti) u"(cx) + xrb) r b. (12.4)
4. Instytucje finansowe, takie jak rynki ubezpieczeniowe i rynek papierów
Jeśli konsument nie lubi ryzyka, jego funkcja użyteczności będzie wklęsła, co
wartościowych, dostarczają konsum entom sposobów na rozproszenie i roz­ implikuje u"(co) < 0 dla każdego poziomu zasobu majątku. Tak zatem druga pochodna
łożenie ryzyka. oczekiwanej użyteczności jest jednoznacznie ujemna. Oczekiwana użyteczność będzie
wklęsłą funkcją x.
Rozpatrzmy zmianę oczekiwanej użyteczności dla pierwszego dolara zainwestowa­
nego w aktywo ryzykowne. Jest to właśnie równanie (12.3) z pochodną przy x = 0
Pytania wynoszącą:

1. Jak można by osiągnąć punkty konsumpcji na lewo od zasobu początkowego na , EU'(0) = Tiu'(co)rg + (1 — n)u'(co)rb=
rysunku 12.1? = u'(co)[nrg + (1 - n)rb}.
2. Która z następujących funkcji użyteczności ma własności użyteczności oczekiwa­ Wyrażenie w nawiasie jest oczekiwanym przychodem z aktywa. Jeśli oczekiwany
nej? (a) u(cx, c.2, 1 , iz2) = a(rixc x + n 2c2), (b) u(cx, c2, n x, n2) = Tii ci + %2c2,
t i przychód z aktywa jest ujemny, to oczekiwana użyteczność musi spadać już wtedy, gdy
(c) u(cŁ, c2, Tix, 7i2 ) = lnCi + n 2ln 2\nc2. pierwszy dolar jest inwestowany w to aktywo. Ponieważ jednak druga pochodna
3. Osobie niechętnej ryzyku zaoferowano wybór między grą, która wypłaca 1000 oczekiwanej użyteczności jest ujemna z tytułu wklęsłości, to użyteczność musi ciągle
dolarów z prawdopodobieństwem 25% i 100 dolarów z prawdopodobieństwem 75% spadać, w miarę jak dalsze dolary są inwestowane.
albo wypłatę w wysokości 325 dolarów. Co wybierze? Stąd znaleźliśmy, że jeśli oczekiwana wartość gry jest ujemna, to niechętny ryzyku
4. Co będzie, jeśli wypłata wynosiłaby 320 dolarów? osiągnie najwyższą oczekiwaną użyteczność przy x* = 0: nie zechce żadnej części narazić
na straty.
5. Narysuj funkcję użyteczności, która ilustruje zachowanie lubiące ryzyko dla
Z drugiej strony, jeśli oczekiwany przychód z aktywa jest dodatni, to powięk­
małych wartości gry losowej i niechętne ryzyku dla dużych wartości gry.
szenie x ponad zero przyniesie wzrost oczekiwanej użyteczności. Tak więc będzie on
6. Dlaczego grupa sąsiedzka mogłaby mieć większe problemy z samoubezpiecze- zawsze skłonny zainwestować nieco w aktywa ryzykowne, niezależnie od tego, jak
niem się od szkód powodziowych niż pożarowych. . bardzo jest niechętny ryzyku w ogóle.
244 NIEPEW N O ŚĆ D O D A TEK 245

Na rysunku 12.4 użyteczność oczekiwana została zilustrowana jako funkcja x. Na Istotnie, występuje ścisła relacja między x* i x. Musi mianowicie zachodzić:
rysunku 12.4. A oczekiwany przychód jest ujemny, a optymalnym wyborem jest x* = 0.
Na rysunku 12.4.B oczekiwany przychód jest dodatni w pewnym zakresie, a więc x*
x = ------ .
konsument zechce zainwestować jakąś dodatnią ilość x* w aktywa ryzykowne. 1- t
Chcąc to udowodnić wystarczy zauważyć, że wartość ± spełnia warunek pierwszego
rzędu na optymalny wybór, gdy podatek występuje. Podstawiając ten wybór do
równania 12.6 otrzymamy:

EU'(x) = n u ' ^ 0) + ---- - ( 1 — t ) r ^ J T (1 —t z ) u '^ o ) + - - ( 1 — t ) > 'h j r b =

= nu'{co + x*rg)rg + (1 - n)u'{co + x*rb)rb = 0,


gdzie ostatnia równość wynika z faktu, że x* jest optymalnym rozwiązaniem, gdy nie
ma podatku. O co tu chodzi? Jak nałożenie podatku może podnosić wielkość inwestycji
w aktywa ryzykowne. Proszę, oto wyjaśnienie. Kiedy podatek zostaje nałożony, osoba
osiągnie mniejsze zyski przy korzystnej sytuacji („w dobrym stanie natury”), ale
RYSUNEK 12.4. Ile inw estow ać w aktyw a ryzykow ne. W czę ś c i A o p ty m a ln e również jej straty przy złym obrocie spraw ( ,,w złym stanie natury”) będą mniejsze.
in w e s ty c je w y n o s z ą z e ro , a le w c z ę ś c i B k o n s u m e n t ze ch ce z a in w e s to w a ć ja k ą ś Podnosząc początkowe inwestycje w proporcji 1/(1 — i) konsument może odtworzyć
d o d a tn ią w ie lk o ś ć . takie same przychody po opodatkowaniu, jakie miał przed wprowadzeniem podatku
w życie. Podatek redukuje jego oczekiwane przychody,' ale również redukuje ryzyko,
Optymalny dla konsumenta rozmiar inwestycji będzie określony warunkiem stano­ jakiemu jest poddany: powiększając inwestycje konsument może osiągnąć dokładnie tę
wiącym, że pochodna, ze względu na x, użyteczności oczekiwanej będzie równa zero. samą strukturę przychodów, jaką miał na początku, i dzięki temu zupełnie zniwelować
Ponieważ druga pochodna użyteczności jest automatycznie ujemna z powodu wpływ podatku. Podatek na inwestycje ryzykowne reprezentuje podatek na zyski, kiedy
wklęsłości, jest to również maksimum ogólne. przychód jest dodatni — ale stanowi subsydium do straty, kiedy przychód jest ujemny.
Przyrównując (12.3) do zera otrzymamy:
EU'(x) = nu' {co + xrg)rg + (1 - n)u\co + xrb)rb = 0. (12.5)
Równanie to określa optymalny wybór x dokonywany przez rozpatrywanego
konsumenta.

PRZYKŁAD: wpływ opodatkownia na Inwestycje w aktywa ryzykowne

Jak zachowuje się poziom inwestycji w aktywa ryzykowne, kiedy zostają opodat­
kowane przychody z nich otrzymywane? Jeśli osoba płaci podatki według stawki t,to
przychody po opodatkowaniu wyniosą (1 - t)rg oraz (1 - t)rb.Tak więc warunek
pierwszego rzędu określający jej optymalne inwestycje x wyniesie:
EU'(x) = nu'{co + x{l — t)rg)(l - t)rg + (1 - n)u'(co -f x(l - t)rh)(l - t)rb = 0.
Skróciwszy (1 — 0 otrzymamy:
EU'(x) = nu'{co + x(l - t)rg)rg + (1 - n)u'(co + x(l - t)rh)rb = 0. (12.6)
Oznaczmy rozwiązanie problemu maksymalizacji bez podatku — kiedy t — 0
— przez x*, a rozwiązanie problemu maksymalizacji z podatkami przez x. Jaki jest
stosunek między x* a x? Pierwszą reakcją Państwa jeśt prawdopodobnie sąd, że x* > x
tzn. że opodatkowanie aktywów ryzykownych będzie zniechęcało do inwestowania
w nie. Okazuje się to całkowicie błędne! Opodatkowanie aktywów ryzykownych
w sposób wyżej opisany w rzeczywistości zachęci do inwestowania w nie!
1 3 .1 . UŻY TE C ZN O Ś Ć Ś R ED N IEJ-W A R IA N C JI 247

Jest to form uła na średnią: weź każdy wynik ws, zważ go praw dopodobień­
stwem, że zajdzie, i zsumuj wszystkie wyniki.
W ariancją rozkładu praw dopodobieństw a jest przeciętna wartość
(w - p j 2:
s
<?w = Z ns(W - ¿ O 2-
5= 1
AKTYWA RYZYKOWNE W ariancja mierzy „szerokość” rozkładu (dystrybucji) i jest uznaną sensowną
m iarą istniejącego ryzyka. M iarą blisko z nią związaną jest odchylenie standardo­
we oznaczane przez <rw, będące pierwiastkiem kwadratowym z wariancji:

a/® '» •
Średnia rozkładu praw dopodobieństw a mierzy jego przeciętną wartość
— tę, wokół której rozkład jest skupiony. W ariancja rozkładu mierzy „roz­
strzelenie” rozkładu — jak szeroko jest on rozciągnięty wokół średniej. N a
rysunku. 13J przedstawiliśmy graficzny obraz rozkładów praw dopodobień­
W poprzednim rozdziale omówiliśmy model indywidualnego zachowania stwa o różnych średnich i wariancjach.
w w arunkach niepewności oraz rolę dwu instytucji ekonomicznych w radzeniu
sobie z niepewnością: rynku ubezpieczeń oraz rynku papierów wartościowych.
W rozdziale niniejszym dalej zgłębimy usługi rynku papierów wartościowych
w alokow aniu ryzyka. W tym celu dogodnie jest rozpatrzyć uproszczony
model zachowania się w w arunkach niepewności.

13.1. Użyteczność średniej-wariancji

W ostatnim rozdziale omówiliśmy model użyteczności oczekiwanej w wa­


runkach niepewności. Innym podejściem do wyboru w w arunkach niepewności
jest opisanie, za pom ocą kilku param etrów , rozkładów prawdopodobieństw,
które są przedm iotem wyboru, i zdefiniowanie funkcji użyteczności przez te RYSUNEK 1 3.1 . Ś r e d n ia i w a r ia n c ja . R o zkła d p ra w d o p o d o b ie ń s tw a p rz e d s ta w io n y
param etry. Najpopularniejszym przykładem tego podejścia jest model śred- w części A m a d o d a tn ią ś re d n ią , po dczas gdy p rz e d s ta w io n y w części B — ujem ną.
nia-wariancja. Zam iast traktow ania preferencji konsum enta jako zależnych od R o zkła d w c zę ści A je s t b a rd z ie j „ r o z c ią g n ię ty ” niż z ilu s tro w a n y w czę ści B, co
o zn a cza , że m a w y ż s z ą w a ria n c ję .
całkowitego rozkładu praw dopodobieństw a jego m ajątku względem każdego
możliwego wyniku, zakładam y, że preferencje te m ogą być dobrze opisane
przez kilka zaledwie sumarycznych statystyk rozkładu jego m ajątku. M odel średnia-wariancja zakłada, że użyteczność rozkładu praw dopodo­
Przypuśćmy, że zmienna losowa w przybiera wartość (dla s = l S) bieństwa, który daje inwestorowi m ajątek ws z prawdopodobieństwem ns,
z praw dopodobieństwem ns. Średnią rozkładu prawdopodobieństwa zmiennej może być wyrażona jako funkcja średniej oraz wariancji tego rozkładu,
losowej jest po prostu przeciętna wartość: u{pw, <r2). Ewentualnie, jeśli jest to wygodniejsze, użyteczność może być
wyrażona jako funkcja średniej oraz odchylenia standardowego, u(pw, erj-
s Ponieważ zarówno wariancja, jak i odchylenie standardowe, są miarami
E w - ryzyka rozkładu, m ajątku, możemy traktow ać użyteczność jako zależną od
jednej albo od drugiej z tych wielkości.
248 AKTYW A R Y ZYK O W N E 13.1. U ŻY TE C ZN O Ś Ć ŚR ED N IE J-W A R IA N C JI 249

M odel ten może być traktow any jako uproszczenie m odelu użyteczności W ariancja przychodu z portfela będzia dana równaniem:
oczekiwanej, opisanego w rozdziale poprzednim . Jeśli dokonane wybory mogą s '
być w pełni opisane kategoriam i ich średniej oraz ich wariancji, to funkcja a 2
x = Y , lx m s + 0 ~ x ) r f ~ r x ? K s.
użyteczności dla średniej oraz wariancji będzie w stanie szeregować wybory S= 1
w. ten sam sposób, jak uszeregowałaby je funkcja użyteczności oczekiwanej. Co Po podstawieniu wyrażenia na rx powyższe równanie przekształca się w:
więcej, nawet jeśli rozkłady praw dopodobieństw a nie mogłyby być w pełni s
scharakteryzowane przez ich średnie oraz wariancje; to i tak model śred- z (x m s - xr, y %s
nia-wariancja m ógłby służyć jako rozsądne przybliżenie m odelu użyteczności s= 1
oczekiwanej. S
Uczynimy naturalne założenie, że wyższy oczekiwany przychód, ceteris = Z x 2(ms - r j 2ns
paribus, jest czymś dobrym oraz że wyższa wariancja jest czymś złym. Jest to 5“ 1
inny prosty sposób stwierdzenia, że ludzie zazwyczaj nie lubią ryzyka. . = x 2 af„.
W ykorzystajmy model średnia-wariancja do analizy problem u „portfela Tym samym odchylenie standardow e przychodu z portfela jest dane
inwestycji” . Przypuśćmy, że możecie Państwo zainwestować w dwa różne równaniem:
aktywa. Jedno z nich jest aktywem wolnym od ryzyka, zawsze przynosi stałą
<Tx — X (7 m ; X (7 W.
stopę przychodu, rf . M ogłoby to być coś na kształt bonów skarbowych, które
przynoszą stałą stopę procentową, niezależnie od tego co się dzieje. Możemy oczywiście założyć, że rm > rf , ponieważ inwestor niechętny
Innymi aktywami są aktywa ryzykowne. M ożna wyobrazić sobie te aktywa ryzyku nigdy nie trzymałby aktywa ryzykownego, gdyby miało ono przynosić
jako inwestycje w duży fundusz zbiorowego inwestowania {mutualfuncl), który niższy oczekiwany przychód niż aktywo wolne od ryzyka. Z tego wynika, że
nabywa akcje. Jeśli giełda prosperuje dobrze, to i inwestycje. Państwa też jeśli zdecydowaliby Państwo przeznaczyć większą część waszego m ajątku na
przynoszą korzyści. Gdy giełda się załamuje, inwestycje Państw a też m ają się aktywo ryzykowne, otrzymalibyście wyższy oczekiwany przychód, ale także
kiepsko. Niech ms będzie przychodem z aktywów, gdy zachodzi stan i, i niech narażeni bylibyście na większe ryzyko. Ten związek jest przedstawiony na
7zs będzie prawdopodobieństwem pojawienia się stanu i. W ykorzystam y rm, rysunku 13.2.
aby oznaczyć oczekiwane przychody z aktywów ryzykownych, oraz am do
oznaczenia ich odchylenia standardowego.
Oczywiście nie musicie Państwo wybierać jednego albo drugiego z tych
aktywów; zazwyczaj będziecie w stanie podzielić wasze zasoby między obydwa.
Jeśli część x waszego m ajątku ulokujecie w aktywach ryzykownych, a część
(1 — x) w aktywach wolnych od ryzyka, oczekiwany przychód z waszego
portfela będzie dany formułą:
s
rx = Z lx m s + (1 - X)rf ]ns =
s.— i
i
5 S
= x Y msKs + (1 - x ) r f YJ ns. V
s= r s=i
Ponieważ '£ns = 1, mamy:

ax Om Odchylenie standardowe
U = xrm + (1 — x)rf . dochodu

rysunek 13.2. R yzyko i p rz y c h ó d . L in ia b u d ż e tu m ie rz y k o s z t o s ią g n ię c ia w ię k ­


T ak więc, oczekiwany przychód z portfela inwestycji jest ważoną średnią sz e g o o c z e k iw a n e g o p rz y c h o d u . P rzy w y b o rz e o p ty m a ln y m k rz y w a o b o ję tn o ś c i
dwu oczekiwanych przychodów. m u si być s ty c z n a d o te j lin ii bu d że tu .
250 A K TYW A R Y ZYK O W N E
13.2. M IE R ZE N IE R YZYKA . 251

Jeśli wybieracie Państwo x = 1, całe wasze pieniądze wykładacie na aktywo


ryzykowne o oczekiwanym przychodzie i odchyleniu standardow ym (rm, om).
Jeśli wybierzecie x = 0, to całe pieniądze zainwestujecie w aktywa pewne
o oczekiwanym przychodzie oraz odchyleniu standardow ym (rf , 0). Jeśli
ustalicie x między 0 oraz 1, znajdziecie się w końcu gdzieś na linii łączącej te
dwa punkty. Jest to linia budżetu opisująca wymianę rynkow ą między ryzy­
kiem a przychodem.
Ponieważ zakładam y, że preferencje ludzi zależą jedynie od średniej i wa­
riancji wartości ich zasobu, możemy narysować krzywe obojętności, które
ilustrują preferencje pojedynczej osoby odnośnie do ryzyka i przychodu. Jeśli
ludzie są niechętni ryzyku, to wyższy oczekiwany dochód popraw ia ich nastrój,
a większe odchylenie standardow e — pogarsza. Oznacza to, że odchylenie
standardow e jest „złem” . Z tego wynika, że krzywe obojętności będą miały
nachylenie dodatnie, tak jak pokazano na rysunku 13.2.
W punkcie optym alnego w yboru kombinacji ryzyka i przychodu nachyle­
RYSUNEK 13.3. P referencje m iędzy ryzykiem i dochodem . A k ty w o o k o m b in a c ji
nie krzywej! obojętności musi równać się nachyleniu linii budżetu na rysunku ry z y k o -p rz y c h ó d y je s t p re fe ro w a n e w s to s u n k u do te g o o k o m b in a c ji x.
13.2. M ożemy nazwać to nachylenie ceną ryzyka, ponieważ mierzy ono, jak
ryzyko i przychód są wzajemnie równoważone w trakcie czynienia wyborów Jeśli konsum entowi zaproponuje się wybór między zainwestowaniem
portfela. Jak widzimy na rysunku 13.2 cena ryzyka jest dana równaniem: w y a zainwestowaniem w x, k tórą możliwość wybierze? Obydwa zbiory
budżetowe — oryginalny i nowy — są przedstawione na rysunku 13.3.
P = ''Jn ~ >f. (13.1) Zauważmy, że każdy wybór ryzyka i przychodu, jaki był możliwy na począt­
kowym zbiorze budżetowym, jest także możliwy przy nowym zbiorze budżeto­
T ak więc nasz portfel, optym alnie wybrany między pewnym a ryzykownym wym, ponieważ nowy zbiór budżetowy obejmuje stary. T ak zatem inwes­
aktywem, mógłby być scharakteryzowany przez sformułowanie, że krańcowa towanie w aktywo y i aktywo wolne od ryzyka jest zdecydowanie lepsze niż
stopa substytucji między ryzykiem i przychodem musi być równa cenie ryzyka: inwestowanie w aktywo x i aktywo wolne od ryzyka, jeśli konsum ent może
AU/Aa rm —r f wybrać lepszy portfel końcowy.
MRS = — 2 = -----1. (13.2) To, że konsum ent może wybrać, ile środków chce przechowywać w aktywie
AUJAp am
ryzykownym, jest bardzo ważne dla tego twierdzenia. Jeśli w ybór polegałby na
Przypuśćmy teraz, że jest wiele osób, które wybierają między tymi dwoma zasadzie „wszystko, albo nic” , gdzie konsum ent byłby zmuszony inwestować
aktywami. K ażda z nich musi zrównywać swoją krańcow ą stopę substytucji wszystkie swoje pieniądze albo w x, albo w y, otrzymalibyśmy odmienny
z ceną ryzyka. T ak więc w równowadze krańcowe stopy substytucji (M R S ) wynik. W przykładzie opisanym na rysunku 13.3, konsum ent przedkładałby
każdej osoby będą sobie równe: kiedy da się ludziom wystarczająco dużo zainwestowanie całych pieniędzy w x nad inwestowanie ich w y, ponieważ
możliwości do wymiany ryzyka, cena równowagi ryzyka będzie taka sama dla x leży na wyższej krzywej obojętnoścu niż y. Jeśli jednak może on wymieszać
każdej z osób. Pod tym względem ryzyko jest podobne do każdego innego aktywo ryzykowne z aktywem wolnym od ryzyka, zawsze będzie preferował
dobra. dokonanie tego z y niż z x.
M ożemy wykorzystać pomysły rozwijane we wcześniejszych rozdziałach do
sprawdzenia, jak zmieniają się wybory, gdy zmieniają się param etry wyboru.
Cała konstrukcja dóbr norm alnych, dóbr niższego rzędu, preferencji jawnych 13.2. Mierzenie ryzyka
i tak dalej, może być zastosow ana w tym modelu. Przypuśćmy na przykład, że
jakiejś osobie zaoferowano wybór nowego aktywa ryzykownego y, które M odel przedstawiony powyżej opisuje cenę ryzyka..., ale jak mierzymy
przynosi, powiedzmy, średni zwrot ry o odchyleniu standardowym ay, jak wielkość ryzyka związanego z jakim ś aktywem? Pierwsze, co praw dopodobnie
przedstawia rysunek 13.3. może przyjść Państw u do głowy, to odchylenie standardow e przychodu z ale-
252 AKTYW A R Y ZYK O W N E 13.3. R ÓW NOW AGA NA RYNKU A KTYW ÓW R Y ZY K O W N YC H 253

tywa. Czyż, poza wszystkim1'innym, nie zakładam y, że użyteczność zależy od ogólne ryzyko. Ogólnie biorąc, w artość jakiegoś aktywa zależy w tendencji
średniej i wariancji wartości majątku? bardziej od korelacji przychodu przynoszonego przez nie ze .zwrotem z innych
W powyższym przykładzie, gdzie występuje jedno tylko aktywo ryzykowne, aktywów, niż od wariancji przychodu z niego samego. Tak zatem wielkość
jest to całkowicie prawidłowe: wielkość ryzyka zawartego w ryzykownym ryzyka związanego z aktywem zależy od jego korelacji z innymi aktywami.
aktywie jest odchyleniem standardow ym wartości tego aktywa. Jeśli natom iast Wygodnie jest mierzyć ryzyko związane z danym aktywem w relacji do
mamy wiele ryzykownych aktywów, odchylenie standardow e nie jest od­ ryzyka rynku kapitałowego jako całości. Stopień ryzyka (ryzykowność), zwią­
powiednią m iarą ryzyka zawartego w aktywie. zany z jakim ś zasobem kapitału, w relacji do ryzyka na rynku jako całości
Dzieje się tak dlatego, że użyteczność konsum enta zależy od średniej nazywamy betą danego kapitału i oznaczamy grecką literą fi. Zatem, jeśli
i wariancji ogólnego zasobu m ajątku, a nie od średniej i wariancji któregoś i reprezentuje jakiś wybrany kapitał, jego ryzykowność w stosunku do rynku
pojedynczego aktywa, jakie mógłby posiadać. Istotne jest tof jak przychody jako całości zapisujemy jako /?;. M ożemy to zapisać jako:
z różnych aktywów posiadanych przez konsum enta wzajemnie oddziaływają
jak ryzykowne jest aktywo i
kreując wypadkową średnią i wariancję wartości jego m ajątku. Tak jak w całej
teorii ekonomii, tak i tutaj, krańcowy wpływ danego aktywa na ogólną ^1 jak ryzykowny jest rynek kapitałowy
użyteczność określa jego wartość, a nie jest nią wartość tego aktywa prze­ Jeśli dany rodzaj akcji (kapitału) cechuje beta równe 1, to znaczy, że
chowywanego jako jedyne. Tak jak wartość dodatkowej filiżanki kawy może inwestycje w ten kapitał są ak u rat tak ryzykowne, jak inwestycje na danym
zależeć od tego, ile śm ietanki jest dostępne, tak i suma, jak ą ktoś zechce rynku w ogóle; kiedy w artość kapitału akcyjnego na rynku rośnie o 10%, cena
zapłacić za dodatkow y udział w ryzykownym aktywie, będzie zależała od tego, tego rodzaju papierów wartościowych również wzrośnie średnio o 10%. Jeśli
jak ów dodatkow y udział współgra z innymi aktywami już posiadanymi papiery wartościowe m ają beta mniejsze od 1, to kiedy rynek rośnie o 10% ich
w portfelu. w artość rośnie mniej niż o 10%. W spółczynnik beta danego rodzaju kapitału
Przypuśćmy na przykład, że rozpatrujecie Państwo nabycie dwu aktywów może być estymowany m etodam i statystycznymi w celu określenia, jak wraż­
*i wiecie, że są tylko dwa możliwe wyniki, które m ogą się zdarzyć. Aktywo A liwe są ruchy jednej zmiennej w stosunku do innej. Istnieje wiele inwestycyj­
będzie warte albo 10, albo - 5 dolarów, zaś aktywo B będzie'w arte albo - 5 , nych biur doradczych, które m ogą dostarczyć Państwu oszacowań beta danego
albo 10 dolarów. Kiedy jednak aktywo A jest warte 10, to i? będzie warte —5 rodzaju papierów wartościowych*.
dolarów, i na odwrót. Innym i słowy, wartości obydwu tych aktywów będą
ujemnie skorelowane: kiedy jedno osiąga dużą wartość, drugie osiąga małą.
Załóżmy, że te dwa wyniki są równie praw dopodobne, tak że średnia 13.3. Równowaga na rynku aktywów ryzykownych
wartość każdego z nich wynosi 2,5. Zatem , jeśli nie przywiązywaliby Państwo
w ogóle uwagi do ryzyka i musielibyście trzymać jedno aktywo albo drugie, to Teraz możemy przystąpić do ustalenia w arunku równowagi na rynku
najwyższa cena, jak ą bylibyście skłonni zapłacić za którekolwiek z nich, aktywów ryzykownych. Przypom nijmy, że na rynku z wyłącznie pewnymi
wynosiłaby 2,50 dolara — oczekiwaną wartość każdego z aktywów. Jeśli przychodam i pokazaliśmy, że wszystkie aktywa m uszą przynosić te same stopy
jesteście niechętni ryzyku, bylibyście skłonni zapłacić naw et mniej niż 2,50 przychodu. Tutaj mamy podobną zasadę: wszystkie aktywa, po korekcie ze
dolara. względu na ryzyko, muszą przynosić tę sam ą stopę zwrotu.
Co byłoby jednak w przypadku, kiedy moglibyście Państwo posiadać Klucz tkwi w korygowaniu przychodów ze względu na ryzyko. Jak tego
obydwa aktywa? Widać, że jeśli posiadalibyście jeden udział każdego aktywa, dokonujemy? Odpowiedź przychodzi ze strony przedstawionej wcześniej anali­
otrzymalibyście 5 dolarów niezależnie od wyniku. Kiedy tylko jedno aktywo
jest warte 10 dolarów, drugie jest warte —5 dolarów. Tak zatem, jeśli moglibyś­ * D la tych z Państw a, którzy zaznajom ili się nieco ze statystyką, podajem y, że beta danego
cie trzymać obydwa aktywa, suma, jak ą bylibyście skłonni zapłacić za nabycie rodzaju kapitału (akcji, obligacji, kapitału rzeczow ego — przyp. tłum .) jest definiow ane jako
obydwu aktywów wynosiłaby 5 dolarów. p. = cov(r,-, 7m)/varrm. T o znaczy, że /f jest ilorazem kowariancji zw rotu z akcji danego rodzaju ze
Przykład ten pokazuje w jasny sposób, że wartość dowolnego aktywa średnim zw rotem rynkowym do wariancji zw rotu rynkow ego.
(W spółczynniki beta są liczone rów nież dla m ajątku trw ałego bezpośrednio, na podstaw ie
z reguły zależy od tego, jak jest ono skorelowane z innymi aktywami. Aktywa,
zmian w księgowej jego efektyw ności, tam gdzie chodzi o szacow anie ryzyka inwestycyjnego,
których wartość zmienia się w przeciwnych kierunkach — takie, które są a gdzie nie istnieje rynek akcyjny, gdyż w danej branży akcji nie w ypuszczano. Takie obliczenia
wzajemnie skorelowane ujmenie — są bardzo cenne, ponieważ redukują one były robione na przykład dla am erykańskiej energetyki węglowej — przyp. tłum )
254 A K TYW A R Y ZYK O W N E
13.4. JAK STAW KI PRZYC HO DÓ W D O STOSOW UJĄ SIĘ DO STANU RÓW NOWAGI? 255

względu na ryzyko pochodzi z pom nożenia ogólnego ryzyka aktywa przez cenę
zy optym alnego wyboru. Przypomnijmy, że rozpatrywaliśm y wybór optym al­
ryzyka.
nego portfela, który zawierał aktywa pewne i ryzykowne. Aktywa ryzykowne
Innym sposobem wyrażenia tego w arunku jest zauważenie następujących
były interpretow ane jako jeden fundusz (pakiet) — zdywersyfikowany portfel
faktów. Aktywo wolne od ryzyka, z definicji, musi mieć (3f = 0. Jest tak dlatego, że
składający się z samych aktywów ryzykownych.
ryzyko ż nim związane wynosi zero, a [3 mierzy wielkość ryzyka związanego z tym
M ożemy zatem utożsam iać oczekiwaną stopę przychodu z tego rynkowego
aktywem. Tym samym, dla dowolnego aktywa i musi być spełnione równanie:
portfela aktywów ryzykownych, z rynkow ą oczekiwaną stopą przychodu (rm)
i utożsam iać odchylenie standardow e rynkowego przychodu z ryzykiem rynko­ f i - Pt(rm ~ r f ) = r f ~ Pf ( r m - r f ) = r f .
wym, am. Stopa przychodu z bezpiecznego aktywa wynosi rf i jest przychodem- Po przekształceniu otrzymamy formułę:
wolnym od ryzyka, przychodem pewnym.
Z rów nania (13.1) widzieliśmy, że cena ryzyka (p) jest dana równaniem: fi = rf + f t( r m - rf ),
która mówi, że oczekiwany przychód z dowolnego aktywa musi równać się
sumie przychodu z aktywa pewnego i korekty z tytułu ryzyka. Ten drugi
element odzwierciedla dodatkowy przychód, jakiego ludzie oczekują w zamian
Powiedzieliśmy wyżej, że przez (3i oznaczamy relację rozm iaru ryzyka za ponoszenie ryzyka ucieleśnionego w danym aktywie. Równanie to jest
związanego z danym aktywem i do ogólnego ryzyka danego rynku. Oznacza zasadniczą treścią M odelu Wyceny Aktywów Kapitałowych (C A P M — Capi­
to, że aby zmierzyć ogólną wielkość ryzyka aktywa i, musimy przemnożyć je tal Asset Pricing Model), który m a wiele zastosowań użytecznych przy studio­
przez ryzyko rynkowe, am. Tym samym, ogólne ryzyko związane z aktywem waniu rynków finansowych.
i dane jest iloczynem
Jaki jest koszt tego ryzyka? W ymnóżmy po prostu ogólną wielkość ryzyka
Piam przez cenę ryzyka. Otrzymujemy w efekcie korektę ze względu na ryzyko:
13.4. Jak stawki przychodów
korekta z tytułu ryzyka = — dostosowują się do stanu równowagi?

W trakcie omawiania rynków kapitałowych w w arunkach równowagi


pokazaliśmy, jak ceny aktywów dostosowują się, by wyrównać stopy przy­
= Pi(rm - r f ). chodu. Spójrzmy tutaj na ten sam proces dostosowawczy.
Zgodnie z wyżej naszkicowanym modelem, oczekiwana stopa przychodu
Teraz możemy przystąpić do ustalenia warunków równowagi na rynkach z każdego aktywa powinna równać się stawce przynoszonej przez aktywa
aktywów ryzykownych: w równowadze wszystkie aktywa powinny przynosić wolne od ryzyka (aktywa pewne) plus prem ia za ryzyko:
te same, skorgowane ze względu na ryzyko, stopy przychodu. Logika jest taka
sama, jak logika wykorzystywana w rozdziale 12: jeśli jedno aktywo miałoby fi — rf + Pt(rm - rf ).
wyższą stopę przychodu (po skorygowaniu jej o ryzyko) niż inne, każdy N a rysunku 13.4 zilustrowaliśmy tę linię łączącą na wykresie różne wartości
chciałby posiadać aktywo o wyższej skorygowanej ze względu na ryzyko stopie beta odłożone na osi poziomej z różnymi oczekiwanymi stawkami przychodu
zwrotu. T ak zatem, w równowadze, skorygowane ze względu na ryzyko stopy na osi pionowej. Zgodnie z naszym modelem, w stanie równowagi wszystkie
przychodu m uszą być sobie równe. posiadane aktywa muszą leżeć na tej linii. Linia ta nazywana jest linią rynku.
Jeśli mamy dwa aktywa i oraz j, które przynoszą oczekiwane przychody r{ Co stałoby się, gdyby oczekiwana stopa przychodu i beta jakiegoś aktywa
oraz rs i charakteryzują się betam i oraz to w równowadze musi być nie leżała na linii rynku?
spełnione następujące równanie: Oczekiwana stopa zw rotu z aktywa rów na jest oczekiwanej zmianie jego
ceny podzielonej przez cenę bieżącą:
f i - Pt(rm ~ rf ) = r j - Pj(rm - rf ).

Równanie to powiada, że osiągane w równowadze przychody z dwu r ; = oczekiwana wartość stosunku = —— — .


Po
aktywów, skorygowane o ryzyko, muszą być takie same — gdzie korekta ze
256 A KTYW A R YZYKOW NE 13.4. JAK STAW KI P R ZYC HO DÓ W DOSTO SO W U JĄ SIĘ DO STANU RÓW NOW AGI? 257

W szystko co wyżej powiedzieliśmy polega na hipotezie, że ludzie zgadzają


się co do wielkości ryzyka związanego z różnymi aktywami. Jeśli zaś nie
zgadzają się co do oczekiwanych przychodów albo poziomów beta różnych
aktywów, model staje się dużo bardziej skomplikowany.

PRZYKŁAD: uszeregow anie funduszy


zbiorow ego inw estow ania (funduszy powierniczych)

M odel Wyceny Aktywów Kapitałowych może być wykorzystany do po ­


równywania różnych inwestycji pod względem stopnia ich ryzyka i stopy
przychodu. Jednym z popularnych rodzajów inwestycji jest fundusz powier­
niczy. Fundusze powiernicze (albo fundusze zbiorowego inwestowania — mu-
tual fiinds) są wielkimi organizacjami, które przyjmują pieniądze od indywidu­
RYSUNEK 13.4. U n ia rynku. L in ia ry n k u p rz e d s ta w ia k o m b in a c ję o c z e k iw a n y c h stó p alnych inwestorów i używają nagrom adzone sumy do nabyw ania i sprzedawa­
p rz y c h o d u i w s p ó łc z y n n ik ó w /? d la z n a jd u ją c y c h s ię w ró w n o w a d z e , p o s ia d a n y c h
nia papierów wartościowych spółek akcyjnych i innych firm. Zyski osiągane
| a k ty w ó w .
z takich inwestycji są wypłacane indywidualnym inwestorom.
Zaletą funduszy powierniczych jest fakt, że oddajecie Państwo swoje
W ygląda to jak definicja, którą mieliśmy poprzednio, z dodaniem słowa
pieniądze w zarząd profesjonalistów w tej dziedzinie. W ada natom iast, to
„oczekiwana” . Musieliśmy teraz włączyć słowo „oczekiwana” , ponieważ ju t­
konieczność zapłaty za tę usługę. Opłaty te nie są jednak zazwyczaj strasznie
rzejsza wartość aktywa jest nieznana.
wielkie i większości małych inwestorów, praw dopodobnie słusznie, radzi się
Przypuśćmy, że znaleźliście Państwo aktywo, którego oczekiwana stopa
korzystanie z funduszy zbiorowego inwestowania.
zwrotu skorygowana o ryzyko była wyższa niż stopa uzyskiwana na aktywie
Jak jednak wybrać fundusz zbiorowego inwestowania, w który warto
wolnym od ryzyka:
zainwestować? Chcielibyście Państwo zapewne postawić na taki, który przy­
rt ~ Pi(rm - r f ) > rf . nosi dużą oczekiwaną stopę zwrotu, ale praw dopodobnie chcielibyście także
taki, który jest jak najmniej ryzykowny. Podstawowy problem polega na
Aktywo to stanowi zatem bardzo dobry interes. Po skorygowaniu jego tym, jakie ryzyko skłonni będziecie ponieść, by osiągnąć wyższy oczekiwany
stopy zw rotu o ryzyko przynosi wciąż wyższy przychód niż aktywo wolne od przychód?
ryzyka. Jedną z możliwości jest obserwacja historycznego zachowania różnych
Kiedy ludzie odkryją, że takie aktywo istnieje, zechcą je kupić. M ogą tego funduszy powierniczych i obliczenie średniej rocznej stopy przychodu oraz
chcieć, by je zachować dla siebie, albo m ogą chcieć je kupić, by potem je beta — wielkości ryzyka — z każdego rozpatrywanego funduszu. Ponieważ nie
odsprzedać innym, a ponieważ oferuje ono lepszą relację wymiany między omówiliśmy dokładnie definicji beta, możecie mieć Państwo trudności z ob­
ryzykiem i stopą przychodu niż istniejące aktywa, na pewno znajdzie się na nie liczeniami. Są jednak opracowania, w których możecie znaleźć historyczne
rynek. beta funduszy zbiorowego inwestowania.
Gdy jednak ludzie będą próbow ali kupić to aktywo, będą jednocześnie Jeśli zestawicie oczekiwane stopy przychodu z betam i, otrzymacie diagram
podbijali jego dzisiejszą cenę: p Q zatem wzrośnie. Oznacza to, że oczekiwana podobny do przedstawionego na rysunku 13.5*. Zauważmy, że fundusze
stopa przychodu — (pl p 0)jp 0 spadnie. powiernicze o wyższych stopach przychodu będą miały zazwyczaj wysoki
Jak głęboko spadnie? A kurat tak, by obniżyć oczekiwaną stopę przychodu
z powrotem do linii rynku. * Zob. M ichael Jensen, The Performance o f M utual Funds in the Period 1945 — 1964,
Tak więc dobrym interesem jest kupowanie aktywa, które leży powyżej linii „Journal o f F in an ce” , nr 23 (M ay 1968), s. 389 —416, gdzie znajduje się bardziej szczegółow a
rynku. Jest tak dlatego, że kiedy ludzie odkryją, iż przynosi ono większy dyskusja oceny funkcjonow ania funduszy zb iorow ego inw estow ania przy wykorzystaniu narzędzi,
przychód przy swoim ryzyku niż aktywa, jakie aktualnie posiadają, zaczną jakie zarysow aliśm y wcześniej w tym rozdziale. M ark G rinbiatt i Sheridan Titm an dokonali
przeglądu now szych danych w M utual Fund Performance: A n Analysis o f Quarterly Portfolio
podbijać cenę tego aktywa.
Holdings, ’’T he Journal o f Business” , nr 62 (July, 1989), s. 393 —416.
258 A K TYW A R Y ZYK O W N E p y t a n ia 259

stopą wolną od ryzyka, jak na rysunku 13.5. Możecie Państwo na tej linii otrzymać
dowolną, jaką tylko chcecie, kombinację ryzyka i stóp przychodu, po prostu przez
zdecydowanie, ile chcecie inwestować w aktywo pewne, a ile w fundusz indeksowy.
Teraz policzmy liczbę funduszy powierniczych, które leżą poniżej tej linii.
Są to takie fundusze zbiorowego inwestowania, oferujące kombinacje ryzyka
i stóp przychodu, które są gorsze od tych dostępnych dzięki kombinacji
aktywów: fundusz indeksowy/aktywa pewne. Kiedy to zrobimy, okazuje się, że
zdecydowana większość kombinacji ryzyko —stopa przychodu, oferowanych
przez fundusze powiernicze, znajduje się poniżej linii. Liczba funduszy znaj­
dujących sie powyżej linii jest nie większa od tej, jak a mogłaby być oczekiwana
jedynie z tytułu przypadku.
Patrząc jednak z innej strony, obserwacja ta nie powinna wydawać się
' Beta
zaskakująca. Rynek papierów wartościowych jest niezwykle konkurencyjnym
RYSUNEK 13.5. F u n d u s z e p o w ie rn ic z e . P o ró w n y w a n ie stó p p rz y c h o d u z fu n d u s z y
z b io ro w e g o in w e s to w a n ia z lin ią ryn ku .
środowiskiem. Ludzie zawsze starają się znaleźć niedoszacowane papiery
J wartościowe, aby je nabyć. Znaczy to, że średnio biorąc, papiery wartościowe są
poziom ryzyka. W ysokie oczekiwane stopy przychodu występują tu jako zazwyczaj wymieniane po takiej cenie, k tóra odpow iada ich rzeczywistej cenie.
kom pensata dla ludzi ponoszących ryzyko. Jeśli jest to faktem, to przebicie średniej jest strategią niemalże sensowną
Jedną z interesujących rzeczy, jakie możecie Państwo zrobić z diagramem — niemalże, gdyż osiągnięcie wyniku lepszego od średniej jest prawie niemożliwe.
funduszy powierniczych, jest porów nanie inwestowania poprzez profesjonal­
nych menedżerów z bardzo prostą strategią, jak ą jest inwestowanie części
waszych pieniędzy w pakiet (fundusz) indeksowy. Istnieje wiele indeksów P o d s u m o w a n i e
aktywności rynkowej, jak D ow —Jones Index albo Standard and P oor’s Index
itd. Indeksam i są zazwyczaj przeciętne stopy przychodów na dany dzień 1. M ożemy wykorzystać koncepcję zbioru budżetowego i aparat krzywych
pewnych grup papierów wartościowych. Standard and P oor’s Index, na obojętności do naświetlenia decyzji dotyczących wyboru, ile pieniędzy inwes­
przykład, jest oparty na przeciętnym funkcjonow aniu 500 akcji sprzedawanych tować w aktywa ryzykowne i wolne od ryzyka.
na giełdzie nowojorskiej. 2. K rańcow a stopa substytucji między ryzykiem a przychodem musi
Fundusz indeksowy to fundusz zbiorowego inwestowania, który posiada równać się nachyleniu linii budżetu. Nachylenie to jest znane jako cena ryzyka.
(obejmuje) papiery wartościowe składające się na taki indeks. Oznacza to, że 3. Rozm iar ryzyka, związany z jakim ś aktywem, w dużym stopniu zależy
macie Państw o zagw arantow any wynik odpowiadający średniemu wynikowi od jego korelacji z, innymi aktywami. Aktywo, którego wartość zmienia się
papierów wartościowych w indeksie, faktycznie z definicji. Ponieważ osiąg­ w przeciwnym kierunku niż wartość innego aktywa, pom aga obniżyć ogólny
nięcie średniej nie jest zbyt trudną rzeczą — przynajmniej w porów naniu do poziom ryzyka portfela inwestycyjnego.
prób osiągnięcia wyższego wyniku niż średnia — fundusze indeksowe pobiera­ 4. Relacja wielkości ryzyka związanego z danym aktywem do ryzyka
ją zazwyczaj niewysokie opłaty za zarządzanie pieniędzmi. Ponieważ fundusz rynkowego jako całości nazywana jest betą danego aktywa.
indeksowy m a bardzo szeroką bazę aktywów ryzykownych, będzie charak­ 5. Podstawowy warunek równowagi na rynkach kapitałowych mówi, że
teryzowała go beta bardzo bliska 1 — będzie on akurat tak ryzykowny, jak skorygowane stopy przychodu muszą być takie same.
rynek jak o całość, ponieważ Fundusz indeksowy obejmuje właśnie prawie
wszystkie papiery wartościowe występujące na rynku jako całości.
Jak wypada fundusz indeksowy w porów naniu z typowym funduszem Pytania
zbiorowego inwestowania? Przypomnijmy, że porów nanie m a być czynione ze
względu zarówno na ryzyko, jak i stopę przychodu z inwestycji. Jednym ze 1. Jeśli stopa przychodu wolna od ryzyka wynosi 6% i jeśli aktywo ryzykowne
sposobów jest zestawienie oczekiwanych przychodów i beta pakietu indek­ przynosi stopę przychodu 9% przy odchyleniu standardowym 3%, jaka jest maksymal­
sowego (powiedzmy, Standard and P oor’s) i narysowanie linii łączącej go ze na stopa przychodu, którą możecie Państwo osiągnąć, jeśli jesteście skłonni zaakcep­
260 A K TYW A R YZYKOW NE

tować odchylenie standardowe 2%? Jaki procent waszego majątku musiałby być
zainwestowany w aktywa ryzykowne?
2. Jaka jest cena ryzyka w powyższym ćwiczeniu?
3. Jaką oczekiwaną stopę przychodu powinna przynosić akcja zgodnie z Modelem
Wyceny Aktywów Kapitałowych, jeśli ma współczynnik /? równy 1,5, stopa przychodu
na rynku wynosi 10%, zaś stopa przychodu wolna od ryzyka wynosi 5%?

NADWYŻKA
KONSUMENTA

W poprzednich rozdziałach zobaczyliśmy, jak wyprowadzić funkcję popytu


konsum enta z leżących u jej podstaw preferencji albo funkcji użyteczności.
W praktyce jednak interesuje nas zazwyczaj problem odwrotny — jak oszaco­
wać preferencje albo użyteczność z obserwowanego zachowania się popytu.
Problem ten dyskutowaliśmy już w dwu kontekstach. W rozdziale 6 pokazaliś­
my, jak m ożna estymować param etry funkcji użyteczności na podstawie
obserwacji zachowań popytu. W tam tym rozdziale, odwołując się do przy­
kładu opartego na funkcji C obba —Douglasa, byliśmy w stanie szacować
funkcję użyteczności opisującą obserwowane wybory po prostu poprzez ob­
liczanie średniego udziału wydatków na każde dobro w wydatkach ogółem.
W ynikające stąd krzywe użyteczności mogły potem być wykorzystane do
szacowania zmian w konsumpcji.
W rozdziale 7 opisaliśmy, jak użyć analizy preferencji jawnych do wykrycia
leżących u ich źródła preferencji, które mogły generować niektóre obser­
wowane (jawne) wybory. Takie oszacowane krzywe obojętności m ogą także
być wykorzystane do szacowania zmian w konsumpcji.
W tym rozdziale rozpatrzym y parę dodatkow ych podejść do problem u
szacowania użyteczności na podstawie obserwacji zachowania się popytu.
Chociaż niektóre z tych m etod, jakie przedstawimy, są mniej ogólne niż te dwie
omówione wcześniej, niemniej jednak, okazują się one być przydatne w wielu
zastosowaniach, które przedyskutujemy później w książce.
262 N A D W Y ŻK A K O N S U M EN TA 14.2. W YP R O W A D ZE N IE U ŻY TE C ZN O Ś C I Z POPYTU 263

14.1. Popyt na dobra przeliczalne


(dobra nabywane w jednostkach całkowitych)

Zacznijmy od przejrzenia popytu na dobra przeliczalne przy qua-


si-liniowej użyteczności, opisanej już w rozdziale 6. Przypuśćmy, że funkcja
użyteczności przybiera postać v(x) + y oraz że dobro x jest dostępne
jedynie w ilościach całkowitych. Potraktujm y dobro y jako pieniądze
wydane na inne dobra i ustalm y jego cenę na poziomie 1. Niech p będzie
ceną dobra x.
W rozdziale 6 widzieliśmy, że w takim przypadku zachowanie konsu­
m enta może być opisane w kategoriach cen granicznych r x = u(l) — u(0),
r 2 = v(2) — u(l)... i tak dalej. Stosunek między cenami granicznymi i do­
chodem był bardzo prosty: jeśli zgłoszony jest popyt na n jednostek dóbr
przeliczalnych to r n ^ p ^ r n + x.
Aby to zweryfikować, przyjrzyjmy się pewnemu przykładowi. Przy­ RYSUNEK 14.1. C e n y g ra n ic z n e i n a d w y ż k a k o n s u m e n ta . K o rz y ś c ią b ru tto w c z ę ­
ści A je s t p o w ie rz c h n ia pod k rz y w ą po p ytu . M ie rz y on a u żyte c z n o ś ć k o n s u m p c ji
puśćmy, że konsum ent decyduje się na spożycie 6 jednostek dobra x,
d o b ra x.' N a d w y ż k a k o n s u m e n ta je s t p rz e d s ta w io n a w czę ś c i B. M ie rz y ona
kiedy jego cena wynosi p. Użyteczność spożycia (6, m — 6p) musi być u ż y te c z n o ś ć k o n s u m p c ji o b yd w u d ó b r, k ie d y p ie rw s z e d o b ro m u si być n a b yw a n e
przynajmniej tak duża, jak użyteczność spożywania każdego innego koszyka po s ta łe j c e n ie p.
(x, m —px):
v ( 6 ) + m — 6p ^ v(x) + m — px. (14.1)
W szczególności nierówność ta musi być zachowana dla x = 5, co 14.2. Wyprowadzenie użyteczności z popytu
daje nam:
Przed chwilą zobaczyliśmy, jak konstruow ać krzywą popytu przy danych
v( 6 ) + m — 6p > v(5) + m — 5p.
cenach granicznych albo danej funkcji użyteczności. Tę samą operację możemy
Po przekształceniach otrzymamy: przeprowadzić także w odwrotnej kolejności. Jeśli mamy daną funkcję popytu,
możemy zbudować funkcję użyteczności — przynajmniej w szczególnym
v(6) - v(5) = r6 ^ p . przypadku użyteczności quasi-liniowej.
Równanie (14.1) musi być także prawdziwe dla x = 7, czyli: Pierwszy etap jest trywialnym działaniem arytmetycznym. Ceny graniczne
są definiowane jako różnice w użyteczności:
v( 6 ) + m — 6p ^ v(J) + m — I p ,
r x = u ( l) - u (0 ),

co może być przekształcone, dając wynik:


r2 = V(2) - U(l)>
p ^ v(l) - v( 6 ) = r 7. r 3 = V(3) - v(2), ...
Powyższa argum entacja pokazuje, że jeśli jest zgłoszony popyt na 6 jednos­ Jeśli chcemy na przykład znaleźć v(3), dodajemy po prostu obydwie strony
tek dobra x, to cena dobra x musi leżeć między r 6 a r7. M ówiąc ogólnie, jeśli tego zestawu równań, uzyskując:
zgłoszony jest popyt na «jednostek dobra x przy cenie p, to rn ^ p ^ rn+x, jak
ri + r2 + r3 = u (3) - v(0).
chcieliśmy wykazać. Lista cen granicznych zawiera wszystkie informacje pot­
rzebne do opisu zachowania się popytu. W ykres cen granicznych przedstawia W ygodnie jest (przyjąć, że poziom użyteczności płynący z konsumpcji zera
„schodki” , jak widać na rysunku 14.1. Schodki te są właśnie krzywą popytu na jednostek dóbr jest równy zero, tak że u(0) = 0 i dlatego v(ń) jest po prostu
dobra nabywane w ilościach całkowitych. . sumą pierwszych n cen granicznych.
264 N A D W Y ŻK A K O N S U M EN TA 14.5. SZA C O W A N IE POPYTU C IĄ G ŁE G O 265

K onstrukcja ta ma jasną interpretację geometryczną zilustrowaną na Ile pieniędzy przyjąłby w zamian za rezygnację z całej swojej konsumpcji
rysunku 14.l.A . Użyteczność z konsum owania n jednostek dobra przeliczal­ tego dobra? Niech R będzie wym aganą sumą pieniędzy. Zatem R musi spełniać
nego jest po prostu powierzchnią pierwszych n słupków, które form ują funkcję równanie:
popytu. Jest to praw da, ponieważ wysokość każdego słupka jest ceną granicz­
v(0) + m + R = v(ń) + m —pn.
ną właściwą temu poziomowi popytu, a szerokość każdego słupka wynosi
jeden. Powierzchnia ta jest czasami nazywana korzyścią brutto albo nadwyżką Ponieważ r(0) = 0 z definicji, to równanie powyższe redukuje się do
brutto konsum enta związaną z konsum pcją danego dobra. postaci:
Zauważmy, że jest to użyteczność związana jedynie z konsum pcją dobra 1.
Ostateczna użyteczność konsumpcji zależy od tego, ile konsum ent spożywa R = v («) —pn,
dobra 1 oraz dobra 2. Jeśli konsum ent wybiera n jednostek dobra przeliczal­
nego, to zostanie m u m — pn dolarów do wydania na inne dobra. Określa to co jest właśnie nadwyżką konsum enta. Stąd nadwyżka konsum enta mierzy, ile
jego ogólną użyteczność, jako: trzeba by zapłacić konsum entowi, by zechciał on zrezygnować z całej konsum ­
pcji jakiegoś dobra.
v(n) + m —pn.
Tę użyteczność także m ożna interpretować jako pewną powierzchnię: po
prostu bierzemy powierzchnię przedstawioną na rysunku 14,1.A, odejmujemy 14.4. Od nawyżki konsumenta
wydatki na dobro nabywane w ilościach całkowitych i dodajemy m. do nadwyżki ogółu konsumentów
Wyrażenie v{ri) — pn nazywane jest nadwyżką konsumenta albo nadwyżką
konsumenta netto. Mierzy ona korzyści z konsum owania n jednostek dobra D otąd rozpatrywaliśmy przypadek pojedynczego konsum enta. Jeśli do
przeliczalnego: użyteczność v(n) minus wydatki na to dobro redukujące rozważań wprowadzimy wielu konsum entów, możemy zsumować nadwyżki
wydatki na konsum pcję innego dobra. Nadwyżka konsum enta jest przed­ każdego konsum enta, tworząc zagregowaną miarę nadwyżki konsumentów.
stawiona na rysunku 14.1.B. Zwróćmy baczną uwagę na rozróżnienie obydwu pojęć: nadwyżka konsum enta
odnosi się do nadwyżki pojedynczego konsum enta; nadw yżka konsum entów
odnosi się do sumy nadwyżek liczonej dla wszystkich konsum entów. Nadwyż­
14.3. Odmienne interpretacje nadwyżki konsumenta ka konsum entów służy jako wygodna m iara zagregowanych zysków z wymia­
Istnieje kilka innych sposobów wyobrażania sobie nadwyżki konsum enta. ny, tak jak nadwyżka konsum enta służy jako m iara zysków indywidualnych
Przypuśćmy, że cena dobra przeliczalnego wynosi p 4 Zatem wartość, jaką z wymiany.
konsum ent przywiązuje do tego dobra, wynosi r x, ale musi zapłacić za nią
jedynie p. Daje m u to „nadw yżkę” (t\ —p) przy konsumpcji pierwszej jednos­
tki. D ruga jednostka konsumpcji jest w arta r2, ale znowu musi zapłacić za nią 14.5. Szacowanie popytu ciągłego
tylko p. Tym samym osiąga nadwyżką (r 2 — p ) na drugiej jednostce kon­ (ciągłość w sensie matematycznym)
sumowanej. Jeśli dodam y te nadwyżki po wszystkich «jednostkach wybranych
przez konsum enta, otrzymamy jego ogólną nadwyżką konsum enta: Widzieliśmy, że powierzchnia pod krzywą popytu na dobra nabywane
CS —p + r2 —/> + ... + rn— p = r 1 + r2 + ... + r„-—np. w jednostkach całkowitych mierzy użyteczność konsumpcji tego dobra. M oże­
my rozciągnąć tę koncepcję na przypadek dobra nabywanego w ilościach
Ponieważ suma cen granicznych rów na się właśnie użyteczności konsum p­ ciągłych, aproksym ując ciągłą funkcję popytu na podstawie schodkowej funk­
cji dobra 1, możemy także zapisać ją, jako:
cji popytu. Powierzchnia pod ciągłą funkcją popytu jest w przybliżeniu równa
CS = v(n) —pn. powierzchni pod krzywą schodkową.
Spójrzmy na przykład na rysunek 14.2. W Dodatku do tego rozdziału
Nadwyżkę konsum enta możemy też interpretow ać w jeszcze inny sposób. pokażemy, jak wykorzystać rachunek różniczkowy i całkowy do obliczania
Przypuśćmy, że konsum ent spożywa « jednostek dobra przeliczalnego i płaci
dokładnej powierzchni pod krzywą popytu.
za to pn dolarów. '
266 N A D W Y ŻK A K O N S U M EN TA 14.7. INTERPRETACJA ZM IA N N A D W YŻK I K O N S UM EN TA 267

14.7. Interpretacja zmian nadwyżki konsumenta


Zazwyczaj nie jesteśmy specjalnie zainteresowani absolutnym poziomem
nadwyżki konsum enta. Generalnie rzecz biorąc, bardziej interesuje nas zmiana
nadwyżki konsum enta, która wynika ze zmian polityki. Przypuśćmy na
przykład, że cena dobra zmienia się z p' do p " . Jak zmieni się nadwyżka
konsumenta? N a rysunku 14.3 przedstawiliśmy zmianę nadwyżki konsum enta
związaną ze zm ianą ceny. Zm iana nadwyżki konsum enta jest różnicą między
dwom a trójkątnym i, w przybliżeniu, obszaram i i dlatego m a kształt trapezo-
idalny. Trapez składa się natom iast z dwu podobszarów, prostokąta oznaczo­
nego przez R i trójkąta oznaczonego przez T.
A. Przybliżenie do nadwyżki brutto fi. Przybliżenie do nadwyżki netto

RYSUNEK 14.2. A proksym acja c ią g łe j funkcji popytu. N a d w yżka ko n s u m e n ta


z w ią z a n a z c ią g łą fu n k c ją p o p y tu m o ż e być a p ro k s y m o w a n a (o b lic z a n a w p rz y ­
b liż e n iu ) p rz e z n a d w y ż k ę k o n s u m e n ta z w ią z a n ą ze s k o k o w y m je j p rz y b liż e n ie m .

14.6. Użyteczność quasi-liniowa

W arto zastanowić się nad rolą, jak ą spełnia w tej analizie użyteczność
ąuasi-liniowa. Ogólnie biorąc, cena, po której konsum ent chce nabywać jakąś
ilość dobra 1, będzie zależała od tego, ile posiada on pieniędzy do wydania na
inne dobra. Oznacza to ogólnie, że ceny graniczne na dobro 1 będą zależały od
tego, jak wielka jest konsum pcja dobra 2. RYSUNEK 14.3. Z m ian a nadwyżki konsum enta. Z m ia n a n a d w yżki k o n s u m e n ta je s t
W szczególnym jednak przypadku użyteczności ąuasi-liniowej ceny granicz­ ró ż n ic ą m ię d z y d w o m a tró jk ą tn y m i (w p rz y b liż e n iu ) o b s z a ra m i, m a za te m k s z ta łt
ne są niezależne od ilości pieniędzy, jakie konsum ent posiada do wydania na tra p e z o id a ln y .
inne dobra. Ekonomiści powiadają, że przy użyteczności ąuasi-liniowej „nie
występuje efekt dochodow y” , ponieważ zmiany dochodu nie wpływają na P rostokąt mierzy straty nadwyżki z tego tytułu, że konsum ent płaci teraz
popyt. Z tego pow odu możemy obliczyć użyteczność w tak prosty sposób. wiącej za wszystkie jednostki, które dalej konsumuje. Po wzroście cen konsu­
W ykorzystanie powierzchni pod krzywą popytu do mierzenia użyteczności m ent dalej konsum uje x" jednostek dobra, a każda jednostka dobra jest teraz
będzie bez reszty dokładne tylko wtedy, gdy funkcja użyteczności jest ą u a­ bardziej kosztowna o p" —p ' . Oznacza to, że na konsumpcję równą x" musi
si-liniowa. teraz wydawać o (p" — p j x " więcej pieniędzy niż poprzednio. Trójkąt T mierzy
Często jednak uzyskany w ten sposób wynik może być dobrym przy­ wartość konsumpcji straconej dobra x. Globalna strata, jak ą poniósł konsument,
bliżeniem również w innych przypadkach. Jeśli popyt na dobro nie zmienia się jest sumą dwu efektów: R mierzy straty z tytułu konieczności płacenia więcej za
bardzo wraz z dochodem, to efekt dochodowy nie odgrywa wielkiej roli jednostki, które dalej spożywa, a T mierzy straty z tytułu obniżenia konsumpcji.
i zmiana nadwyżki konsum enta będzie rozsądnym przybliżeniem zmian użytecz­
ności konsumenta*. PRZYKŁAD: zm iana nadwyżki konsumenta

Pytanie. Rozpatrzm y taką sam ą liniową krzywą popytu, jak dana powyżej
* Oczywiście zm iana nadwyżki konsum enta jest tylko jednym ze sposobów przedstaw iania
zm ian użyteczności — zm iana pierw iastka kw adratow ego nadwyżki konsum enta byłaby równie
D(p) = 20 — 2p. Jaką zmianę nadwyżki konsum enta wywoła zmiana ceny
dobra. Zwykle jed nak używa się nadwyżki konsum enta jak o standardow ej m iary użyteczności. z 2 na 3?
268 N A D W YŻK A K O N S UM EN TA 14.8. Z M IA N A K O M PE N SA C Y JN A I EKW IW A LEN TN A 269

Odpowiedź. Kiedy cena p = 2, to D{2) = 16, a kiedy cena p = 3, D{3) = 14. Przypuśćmy, że rozpatrujem y sytuację przedstawioną na rysunku 14.4.
Chcemy zatem obliczyć obszar trapezu o wysokości 1 oraz podstaw ach 14 oraz Tutaj konsum ent początkowo napotyka ceny (p f, 1) i spożywa pewien koszyk
16. Jest to równoważne prostokątow i o wysokości 1 i podstawie 14 (mającemu (x i, x%). Potem cena dobra 1 rośnie z p \ do a konsum ent zmienia swoje
obszar 14), plus trójkąt o wysokości 1 i podstawie 2 (o powierzchni 1). Ogólny spożycie na (x l5 x 2). Jak bolesna będzie ta zm iana cen dla konsum enta?
obszar wyniesie więc 15.

14.8. Zmiana kompensacyjna i ekwiwalentna

Teoria nadwyżki konsum enta jest bardzo precyzyjna w przypadku użytecz­


ności ąuasi-liniowej. N aw et jeśli użyteczność nie jest ąuasi-liniowa, nadwyżka
konsum enta w wielu zastosowaniach nadal może być rozsądną m iarą zadowo­
lenia konsum enta. Zazwyczaj błędy szacunku krzywej popytu przewyższają
błędy szacunku wynikające z wykorzystania nadwyżki konsum enta.
M oże się jednak zdarzyć, że w niektórych zastosow aniach przybliżenia nie
będą wystarczająco dokładne. W tym paragrafie przedstawim y sposób mierze­
nia „zmian użyteczności” bez wykorzystywania nadwyżki konsum enta. M amy
tu dwa oddzielne problem y do przebadania. Pierwszy dotyczj' sposobu szaco­
RYSUNEK 14.4. Z m ian a kom pensacyjna I rów n ow ażn a. C zęść A p o k a z u je z m ia n ę
wania użyteczności, kiedy możemy obserwować wiele wyborów dokonyw a­ k o m p e n s a c y jn ą (C F ), a c z ę ś ć B — z m ia n ę ró w n o w a ż n ą (e k w iw a le n tn ą ) EV.
nych przez konsum enta. Drugi — to kwestia pom iaru użyteczności w jednos­
tkach pieniężnych.
Badaliśmy już problem szacowania użyteczności. W rozdziale 6 przedstawi­ Jednym ze sposobów znalezienia odpowiedzi na to pytanie jest zastanowie­
liśmy przykład szacowania funkcji użyteczności typu C obba —Douglasa. nie się nad tym, ile pieniędzy musielibyśmy ofiarować konsum entowi po
W przykładzie tym zauważyliśmy, że udziały wydatków były relatywnie stałe i że zmianie ceny, aby jego sytuacja była tak samo dobra, jak przed zmianą ceny.
mogliśmy wykorzystać przeciętne udziały jako oszacowania param etrów funk­ W kategoriach rysunku pytamy, o ile musielibyśmy przesunąć nową linię
cji C o b b a—Douglasa. Jeśli zachowanie się popytu nie wykazuje tej szczególnej budżetu, aby była znów styczna do krzywej obojętności, która przechodzi
cechy (stałości udziałów), musimy wybrać bardziej skom plikow aną funkcję przez początkowy koszyk (x f, x'f). Zm iana dochodu — niezbędna by przy­
użyteczności, ale zasada będzie nadal taka sama: gdy mamy dość obserwacji wrócić konsum enta na początkow ą jego krzywą obojętności — nazywana jest
popytu i zachowanie jest zgodne z zasadą maksymalizacji, to generalnie rzecz zmianą kompensacyjną dochodu, ponieważ ta właśnie zm iana dochodu dokład­
biorąc będziemy w stanie szacować funkcję, która jest m aksymalizowana. nie zrekompensuje konsum entowi zmianę ceny. Zm iana kom pensacyjna mie­
Gdy już m am y jakieś oszacowanie funkcji popytu, k tó ra opisuje obser­ rzy, ile dodatkow ych pieniędzy rząd powinien dać konsum entowi, jeśli chciał­
wowane zmiany zachowania, to możemy wykorzystać tę funkcję do obliczenia by precyzyjnie zrekompensować m u zmianę ceny.
wpływu proponow anych zmian cen i poziom ów konsumpcji. Przy podstaw o­ Innym sposobem mierzenia wpływu zmiany ceny w wyrażeniu pieniężnym
wej, prostej analizie, jest to najlepszy rezultat, który możemy osiągnąć. jest zapytanie, ile pieniędzy trzeba byłoby zabrać konsum entowi przed zmianą
W szystko co m a znaczenie to preferencje konsum enta, a więc każda funkcja ceny, aby pozostawić go w położeniu równie dobrym , w jakim znalazłby się po
użyteczności opisująca te preferencje jest równie dobra. zmianie ceny. Jest to nazywane zmianą ekwiwalentną (równoważną) dochodu,
Jednakże, w niektórych zastosowaniach, wygodne może być użycie jakichś ponieważ jest to taka zm iana dochodu, k tóra jest równow ażna zmianie ceny
pieniężnych m iar użyteczności. N a przykład możemy zapytać, ile pieniędzy wyrażanej zm ianą użyteczności. N a rysunku 14.4 pytam y, jak daleko musimy
musielibyśmy dać konsum entowi, by zrekom pensować m u zmianę struktury przesunąć w dół początkową linię budżetu, aby akurat dotykała krzywą
jego konsumpcji. M iara tego typu w istocie jest m iarą zmiany użyteczności, ale obojętności przechodzącą przez nowy koszyk konsumpcji. Równoważna zmia­
mierzy ją w jednostkach pieniężnych. Jakie są dogodne sposoby osiągnięcia na mierzy m aksym alną wielkość dochodu, którą konsum ent byłby skłonny
tego celu? • wydać, aby uniknąć zm iany ceny.
270 N A D W Y ŻK A K O N S U M EN TA 14.8. Z M IA N A K O M PE N SA C Y JN A I EKW IW ALENTNA 271

M ówiąc ogółnie, ilość pieniędzy, jak ą konsum ent byłby skłonny zapłacić, Wiemy, że funkcje popytu dla funkcji użyteczności C obba —Douglasa są
aby uniknąć zmiany ceny, będzie różna od ilości pieniędzy, jak a m usiałaby dane równaniami:
być wypłacona konsum entowi, by zrekom pensować m u zmianę ceny. Poza
wszystkim innym, przy różnym zestawie cen pieniądz przedstawia dla
konsum enta różną wartość, ponieważ mógłby za niego nabyć różne ilości 2Pi ’
konsumpcji.
W wyrażeniu geometrycznym zmiany kom pensacyjna i ekwiwalentna są po 2 2p2 '
prostu dwom a różnymi sposobam i mierzenia „jak daleko” od siebie znajdują
się obydwie krzywe. W każdym przypadku mierzymy dystans między dwiema W ykorzystując tę formułę widzimy, że popyt konsum enta zmienia się
krzywymi obojętności, uwidaczniając oddalenie od siebie linii do nich stycz­ z (x f, x f) = (50, 50) na (* l5. x 2) = (25, 50).
nych. Generalnie, taka m iara odległości będzie zależała od nachylenia linii Aby obliczyć zmianę kom pensacyjną pytamy, ile pieniędzy byłoby potrzeb­
stycznych — tzn. od cen, które wybieramy określając linię budżetu. ne przy cenach (2, 1), aby konsum ent był równie zadowolony, jak był
konsum ując koszyk (50, 50)? Gdyby ceny były (2, 1), a konsum ent miał
dochód m , moglibyśmy po podstawieniu tych wartości do funkcji popytu
obliczyć, że postępując optym alnie konsum ent wybrałby koszyk (m/4, m/2).
Przyrównując użyteczność tego koszyka do użyteczności koszyka (50, 50),
otrzymamy:

h Y ' 2 g Y ' 2 = 501/2 50>'2.

Rozwiązanie dla m daje:

m = 100 y / l w 141.
Stąd wynika, że konsum ent potrzebowałby około 141 — 100 = 41 d o dat­
RYSUNEK 14.5. P referencje q u asi-liniow e. P rzy p re fe re n c ja c h ą u a s i-lin io w y c h
kowych pieniędzy po zmianie cen, by pozostał w położeniu równie dobrym, jak
o d le g ło ś ć m ię d z y o b y d w ie m a k rz y w y m i o b o ję tn o ś c i je s t n ie z a le ż n a od n a c h y le n ia przed zm ianą cen.
lin ii bu d że tu . Aby policzyć zmianę ekwiwalentną zapytujemy, ile pieniędzy byłoby nie­
zbędne przy cenach (1, 1), by konsum ent był równie zadowolony, jak w przy­
W jednym istotnym przypadku jednak zmiany kom pensacyjna i równoważ­ padku konsum owania koszyka (25, 50). Przyjmując, że m m a wyrażać tę
na są takie same — mianowicie w przypadku użyteczności ąuasi-liniowej. właśnie sumę pieniędzy i naśladując tę sam ą logikę postępowania, jak poprzed­
W tedy bowiem zmiana kom pensacyjna, zm iana rów now ażna oraz zmiana nio, otrzymujemy:
nadwyżki konsum enta dają taką sam ą miarę pieniężnej wartości zmiany ceny. „ y _ 2 j i / 2 5 q i ) 2

Sytuację tę przedstawiam y na rysunku 14.5.

Rozwiązanie dla m daje nam:


PRZYKŁAD: zm ian a kom pensacyjna i rów now ażna
m = 5 0 ^ /2 « 70.
Przypuśćmy, że funkcja użyteczności konsum enta m a postać: w(xl3 x 2) =
T ak więc, jeśli konsum ent otrzymywałby dochód w wysokości 70 dolarów
= x { /2 x \ 12. Początkow o napotyka on ceny (1, 1) i m a dochód równy 100.
przy cenach początkowych, byłby akurat tak zadowolony, jak w sytuacji, gdy
Potem cena dobra 1 rośnie do 2. Jaka jest zm iana kompensacyjna, a jaka
napotyka nowe ceny mając dochód 100 dolarów. Ekwiwalentna zmiana
równoważna?
dochodu wynosi zatem około 100 — 70 = '3 0 dolarów.
272 N A D W Y ŻK A K O N SUM EN TA
14.9. N A D W Y ŻK A PR O D UC EN TA 273

PRZYKŁAD: zm iana kom pensacyjna i ekw iw alentna znana jako nadwyżka producenta. Terminy „nadwyżka konsum enta” i „nad­
dia preferencji quasi-liniowych. wyżka producenta” są nieco mylące, ponieważ nie m a znaczenia kto faktycznie
konsum uje, a kto produkuje. Lepiej byłoby używać wyrażenia „nadwyżka
Przypuśćmy, że konsum ent ma ąuasi-liniową funkcję użyteczności: nabywcy” oraz „nadwyżka dostawcy” , ale pozostaniemy wierni tradycji i bę­
v (x 1) + x 2. Wiemy, że w tym przypadku popyt na dobro 1; będzie zależał dziemy używali terminologii już przyjętej.
jedynie od ceny dobra 1, co zapisujemy jako: x 1 (jp1). Przypuśćmy też, że cena Przypuśćmy, że mamy krzywą podaży na jakieś dobro. Mierzy ona po
zmienia się z p f na p x. Jakie są zmiany kom pensacyjna i równoważna? prostu ilość dobra, która będzie dostarczana przy każdej możliwej cenie.
Przy cenie p \ konsum ent wybiera x f = x x(/jf) i osiąga użyteczność D obro może być dostarczane przez osobę będącą jego właścicielem albo może
v ( x f ) -h m — p f x f . Przy cenie p 1 konsum ent wybierze x x = x x(px) i osiąga być dostarczane przez firmę, któ ra produkuje to dobro. Aby zachować
użyteczność u (5^) + m — p xx x. . • wierność tradycyjnej terminologii, wykorzystamy tę drugą interpretację
Niech C będzie zm ianą kompensacyjną. Jest to ilość dodatkowych pienię­ i przedstawiamy krzywą podaży producenta na rysunku 14.6. Jaką nadwyżkę
dzy, jakie byłyby potrzebne po zmianie cen, by sprawić, że konsum ent byłby osiąga producent, jeśli jest w stanie sprzedać x* jednostek swojego produktu
jednakow o zadowolony po ich otrzym aniu, jak był zanim ceny zostały zmie­ na rynku po cenie p*l
nione. Przyrównując owe dwie użyteczności otrzymamy:
I v ( x x) + m + C —p xx x — v ( x f ) + m —p * x * .
Rozwiązując ze wzglądu na C mamy:
C = u(xf) - v ( x x) + p xx x
Niech E będzie zm ianą równoważną. Jest to ta ilość pieniędzy, jak ą trzeba
by zabrać konsum entowi zanim cena się zmieni, by pozostał na tym samym
poziomie użyteczności, na jakim się znajdzie po zmianie ceny. T ak zatem
spełnione jest równanie:
v (x i) + m — E — p f x f = v ( x x) + m — p xx x.
Rozwiązanie dla E daje nam:
RYSUNEK 14.6. N adw yżka producenta. N a d w y ż k a p ro d u c e n ta n e tto to o b s z a r
E = r ( x f ) — v ( x x) + p xx x — p f x f . tró jk ą tn y na le w o od k rz y w e j p o d a ż y p rz e d s ta w io n y w c z ę ś c i A, za ś z m ia n a
n a d w y ż k i p ro d u c e n ta to p o w ie rz c h n ia tra p e z u z ilu s tro w a n a w c z ę ś c i B.
Zauważmy, że dla przypadku użyteczności ąuasi-liniowej zm iana kompen-
-śacyjna i równoważna są takie same. Co więcej, obydwie są .równe zmianie
nadwyżki (netto) konsum enta: Najwygodniej jest poprowadzić analizę w kategoriach odwróconej krzywej
A C S = K r f ) - p f x f ] - [v(xx) - p xx x]. podaży, p s{x). Funkcja ta określa, jakie powinny być ceny, aby zachęcić
producenta do dostarczenia x jednostek dobra. Pomówmy o odwrotnej krzy­
wej podaży na dobro przeliczalne. W tym przypadku producent jest skłonny
sprzedać pierwszą jednostkę tego dobra po cenie />s(l), ale w rzeczywistości
14.9. Nadwyżka producenta
otrzymuje za nie cenę rynkową p*. Podobnie, jest on skłonny sprzedać drugą
Krzywa popytu mierzy ilości, na które będzie zgłoszony popyt przy każdej jednostką za cenę p s(2), ale znów otrzymuje za nią cenę p*. K ontynuując takie
cenie; krzywa podaży mierzy zaś ilości, jakie będą dostarczane przy każdej rozumowanie, dojdziemy do ostatniej sprzedawanej jednostki, którą producent
cenie. T ak jak powierzchnia pod krzywą popytu.m ierzy nadwyżkę, którą cieszą jest skłonny sprzedać akurat po cenie p s(x*) — p*.
się zgłaszający popyt, tak powierzchnia nad krzywą podaży mierzy nadwyżkę, Różnica między m inim alną sumą, za jak ą będzie on skłonny sprzedać x*
którą osiągają dostawcy dóbr. Obszar pod krzywą popytu traktowaliśm y jako jednostek, a sumą, za jak ą rzeczywiście sprzedaje te jednostki, stanowi nadwyż­
nadwyżkę konsum enta. Przez analogię, powierzchnia nad krzywą podaży jest kę netto producenta. Jest to trójkątny obszar, przedstawiony na rysunku 14.6.A.
274 N A D W Y ŻK A K O N S U M EN TA 14.10. R A C H O W A N IE ZY S K Ó W I STRAT 275

Możemy zapytać, podobnie jak w przypadku nadwyżki konsum enta, jak polityki zależy często bardziej od rozkładu zysków i strat niż średniego zysku czy
zmieni się nadw yżka producenta, kiedy cena wzrasta z p ' do p " . Ogólnie straty. W prawdzie nadwyżkę konsum enta łatwo obliczyć, ale widzieliśmy, że nie
biorąc, zm iana nadwyżki producenta będzie różnicą między dwom a trójkąt­ dużo trudniej policzyć zmianę kom pensacyjną albo równoważną związaną ze
nymi obszaram i, a więc będzie miała w przybliżeniu kształt trapezoidalny zm ianą ceny. Jeśli posiadam y oszacowania funkcji popytu każdego gospodarst­
przedstawiony na rysunku 14.6.B. T ak jak w przypadku nadwyżki konsum en­ wa domowego — albo przynajmniej oszacowania funkcji popytu próbki
ta, ten trapezoidalny obszar będzie się składał z prostokątnego obszaru reprezentatywnych gospodarstw domowych — to możemy obliczyć wpływ
R i w przybliżeniu tójkątnej powierzchni T. Prostokąt mierzy zysk ze sprzedaży zmian polityki na każde gospodarstwo, wyrażony zm ianą kom pensacyjną albo
po cenie p " jednostek wcześniej sprzedawanych po cenie p ' . T rójkątny obszar równoważną. W ten sposób będziemy mieli miarę „korzyści” albo „kosztów ”
mierzy natom iast zysk ze sprzedaży dodatkow ych jednostek po cenie p " . Jest nałożonych na każde gospodarstwo przez proponow aną zmianę polityki.
to analogiczne do zmian nadwyżki konsum enta rozpatrywanych wcześniej. Mervyn King, ekonom ista w London School of Economies, opisał ciekawy
Chociaż popularnie ten rodzaj zmiany traktuje się jako wzrost nadwyżki przykład tego podejścia do analizowania implikacji reform ownia opodat­
producenta, w istocie jednak przedstawia ona wzrost nadwyżki konsum enta kow ania mieszkań w Wielkiej Brytanii w artykule W elfare A nalysis o f Tax
przypadającej konsum entowi, który posiada firmę generującą daną krzywą R eform s Using H ousehold D ata, „Journal of Public Economies” , nr 21 (1983),
podaży. Nadw yżka producenta jest ściśle związana z koncepcją zysku, ale s. 1 8 3 -2 1 4 .
poczekamy aż przestudiujemy bardziej szczegółowo zachowanie się firmy, King najpierw prześledził wydatki mieszkaniowe 5895 gospodarstw do­
zanim precyzyjniej omówimy występujące tu zależności. mowych i oszacował funkcję popytu, która najlepiej opisywała ich zakupy
usług mieszkaniowych. Następnie, wykorzystał tę funkcję popytu do okreś­
lenia funkcji użyteczności dla każdego gospodarstwa. Ostatecznie, użył osza­
14.10. Rachowanie zysków i strat cowanej funkcji do obliczenia, ile każde gospodarstwo domowe zykałoby
albo straciło przy określonych zmianach opodatkow ania mieszkań w Wielkiej
Nie jest w zasadzie trudno obliczyć stratę po stronie nadwyżki konsum enta Brytanii. M iara, jakiej użył, była podobna do zmiany ekwiwalentnej, opisanej
z tytułu zmian polityki gospodarczej rządu, jeśli m amy oszacowania rynko­ wcześniej w tym rozdziale. Podstawową cechą reformy podatkowej, jaką
wych krzywych popytu i podaży na jakieś dobro. Przypuśćmy na przykład, że studiował, była eliminacja ulg podatkow ych dla mieszkań zajmowanych
rząd decyduje się na zmianę opodatkow ania jakiegoś dobra. Rezultatem tego przez ich właścicieli i podniesienie czynszów w mieszkaniach publicznych.
będzie zm iana cen, które napotykają konsumenci, a stąd zm iana ilości kon­ Przychody generowane przez te zmiany miały być wręczone gospodarstwom
sumowanych dóbr. M ożemy obliczyć nadwyżkę konsum entów związaną z róż­ domowym z powrotem pod postacią transferów proporcjonalnych do dochodu
nymi propozycjam i podatków i zobaczyć, które reformy podatkow e powodują gospodarstwa domowego.
najmniejsze straty. ' King stwierdził, że 4888 z 5895 gospodarstw domowych skorzystałoby na
Jest to inform acja przydatna do oceny różnych sposobów opodatkow ania, tej reformie. Co ważniejsze, potrafił on wskazać explicite te gospodarstwa,
ale ma dwie wady. Po pierwsze, jak wskazywaliśmy wcześniej, obliczenie które poniosłyby znaczne straty z jej powodu. Zauważył on na przykład, że na
nadwyżki konsum enta jest uzasadnione dla szczególnej postaci preferencji, reformie zyskałoby 94% gospodarstw o najwyższych dochodach, zaś tylko
mianowicie preferencji dających się wyrazić ąuasi-liniową funkcją użytecznoś­ 58% gospodarstw domowych o dochodach najniższych. Taki rodzaj informacji
ci. Wcześniej utrzymywaliśmy, że ten rodzaj funkcji użyteczności może być pozwolą przedsięwziąć specjalne posunięcia, które mogłyby pom óc w projek­
rozsądnym przybliżeniem dla dóbr, w przypadku których zmiany dochodu towaniu reformy podatkowej w taki sposób, by uwzględniała aspekty dys­
prow adzą do małych zmian popytu. W przypadku jednak dóbr, których trybucyjne.
konsum pcja jest ściśle zw iązana'z dochodem , używanie nadwyżki konsum enta
może być nieodpowiednie.
Po drugie, obliczanie takiej straty w istocie kom asuje wszystkich kon­ Podsumowanie
sumentów i producentów, dostarczając pewnego szacunku „kosztu” polityki
społecznej jedynie dla jakiegoś mitycznego „konsum enta reprezentatywnego” . 1. W przypadku dobra przeliczalnego i użyteczności ąuasi-liniowej, użytecz­
W wielu przypadkach pożadana jest natom iast znajomość nie tylko średniego ność związana z konsum pcją n jednostek dobra nabywanego w jednostkach
kosztu w populacji, ale raczej tego, kto ponosi .koszty. Sukces albo porażka całkowitych jest po prostu sum ą pierwszych n cen granicznych.
276 N A D W Y ŻK A K O N S UM EN TA D O D A TEK 277

2. Suma ta jest korzyścią brutto płynącą z konsum ow ania dobra. Jeśli Oznacza to, że odwrócona funkcja popytu p(x) jest definiowana równaniem:
odejmiemy sumę wydaną na nabycie dobra, otrzym amy nadwyżkę konsu­
p(x) = v'(x) ' (14.2)
menta.
3. Zm iana w nadwyżce konsum enta związana ze zmianą ceny m a w przyb­ Zauważmy analogię do konstrukcji opisującej dobro przeliczalne w tekście: cena,
przy której konsument jest akurat skłonny konsumować x jednostek, jest równa
liżeniu kształt trapezoidalny. Może ona być interpretow ana jako zmiana użyteczności krańcowej.
użyteczności pow iązana ze zm ianą ceny. Ponieważ jednak odwrócona krzywa popytu mierzy pochodną użyteczności, może­
4. M ówiąc ogólnie, zmiany kompensacyjnej oraz zmiany ekwiwalentnej my po prostu całkować odwróconą funkcję popytu, by znaleźć funkcję użyteczności.
możemy użyć do mierzenia pieniężnego efektu zmiany ceny. Wprowadzając całkowanie mamy:
5. Jeśli użyteczność jest ąuasi-liniowa, zm iana kom pensacyjna, zmiana X X

ekwiwalentna i zm iana nadwyżki konsum enta są sobie równe. Nawet jeśli v(x) — v(x) — y(0) = j v'(t)dt = j p(i)dt.
użyteczność nie jest ąuasi-liniowa, zm iana nadwyżki konsum enta może służyć o o’
jako dobre przybliżenie wpływu zmiany ceny na użyteczność konsum enta. Stąd użyteczność związana z konsumpcją dobra x jest właśnie powierzchnią pod
krzywą popytu.
6. W przypadku zachowania się podaży możemy zdefiniować nadwyżkę
producenta, któ ra mierzy korzyści osiągane przez dostawcę z wytwarzania
danej wielkości produkcji. PRZYKŁAD: kilka funkcji popytu

Przypuśćmy, że funkcja popytu jest liniowa, tak że x(p) = a — bp. Zmiana nadwyż­
ki konsumenta, kiedy cena zmienia się od p do q, jest dana równaniem:
P y t a n i a
bt)dt = at — b- a ( q - p ) - b-
1. Przypuśćmy, że krzywa popytu jest dana równaniem: D(p) = 1 0 —p. Jaka jest
korzyść brutto z konsumowania 6 jednostek dobra?
Inna powszechnie używana funkcja popytu, którą omówimy bardziej szczegółowo
2. Ile wynosi zmiana w nadwyżce konsumenta w powyższym przykładzie, jeśli ceny w rozdziale następnym, ma postać: x(p) — ApE, gdzie e < 0 zaś A jest jakąś stałą. Gdy
zmieniają się z 4 do 6? cena zmienia się z p do.q, związana z tym zmiana nadwyżki konsumenta wynosi:
3. Przypuśćmy, że konsument spożywa 10 jednostek dobra przeliczalnego i cena
wzrasta z 5 dolarów na jednostkę do 6. Jednakże, po zmianie ceny konsument nadal j A tEdt = A A-
konsumuje 10 jednostek tego dobra. Jaka jest strata nadwyżki konsumenta z tytułu tej £ ~b 1s+ 1
zmiany ceny? dla e ^ —1.
Kiedy e — —1 ta funkcja popytu przyjmuje postać x(p) — A/p, co jest ściśle
związane z naszym znajomym popytem typu Cobba —Douglasa: x(p) = am/p. Zmiana
nadwyżki konsumenta dla popytu typu Cobba —Douglasa wynosi:
D o d a t e k

Wykorzystajmy rachunek pochodnych do opisu nadwyżki konsumenta w sposób am ln t am (In q — ln p).


bardziej precyzyjny i sformalizowany. Zacznijmy od problemu maksymalizacji użytecz­
ności quasi-liniowej:
max [u(x) + y ], PRZYKŁAD: zm iana rów now ażna, nadwyżka konsumenta
x, y i zm iana kompensacyjna

takie, że p x + y = m. W tekście obliczaliśmy zmianę kompensacyjną i równoważną dla funkcji Cob­


Po podstawieniu y z ograniczenia budżetowego otrzymamy: ba —Douglasa. W powyższym przykładzie liczyliśmy zmianę nadwyżki konsumenta dla
przypadku funkcji użyteczności Cobba —Douglasa. Tutaj porównujemy te trzy pienięż­
max [r(;c) + m —px]. ne miary wpływu zmian ceny na użyteczność.
x Przypuśćmy, że cena dobra 1 zmienia się z 1 do 2, 3..., podczas gdy cena dobra 2
Warunek pierwszego rzędu dla tego problemu wynosi: pozostaje niezmienna na poziomie 1, a dochód jest stały i wynosi 100. Tablica 14.1
pokazuje zmianę równoważną (EV), zmianę kompensacyjną (CV) oraz zmianę nadwyżki
konsumenta (CS) dla funkcji użyteczności typu Cobba —Douglasa: u(xL, x 2) = x \ iiox ]Iq .
278 N A D W Y ŻK A K O N S U M EN TA

TABLICA 14.1. P o ró w n a n ie CV, C S o ra z E V

Pl CV CS EV
1 0.00 0.00 0.00
2 7.18 6.93 6.70
3 11.61 10.99 10.40
4 14.87 13.86 12.94
5 17.46 16.09 14.87

Zauważmy, że zmiana nadwyżki konsumenta zawsze leży między zmianą kompen-'


sacyjną a zmianą równoważną oraz że różnicą między tymi trzema wielkościami jest
POPYT RYNKOWY
stosunkowo nieduża. Możliwe jest wykazanie, że obydwa te fakty są prawdziwe
w bardziej ogólnym przypadku. Zobacz Robert Willig, Consumer’s Surplus without
Apology, „American Economic Review” , nr 66(1976), s. 589 —597.

W poprzednich rozdziałach zobaczyliśmy, jak modelować wybór doko­


nywany przez indywidualnego konsum enta. Tutaj natom iast przedstawimy,
jak dodaw ać wybory indywidualne, by otrzymać globalny popyt rynkowy.
Po wyprowadzeniu krzywej popytu rynkowego omówimy niektóre jej włas­
ności, takie jak na przykład stosunek zachodzący między popytem a do­
chodem.

15.1. Od popytu indywidualnego do rynkowego

Niech x \ ( p x, p 2, ml) reprezentuje funkcję popytu ¿-tego konsum enta na


dobro 1, a x f ( p x, p 2, ml) funkcję popytu i-tego konsum enta na dobro 2.
Przypuśćmy, że mamy n konsum entów. Zatem, popyt rynkowy na dobro 1,
zwany także zagregowanym popytem na dobro 1, jest sumą owych indywidual­
nych popytów wszystkich konsumentów:
n
P 2 ’ m x,,.., m„) = £ x f ( p x, p 2, ml).
i- 1

Analogiczne równanie jest zachowane dla dobra 2.


Ponieważ popyt każdej osoby na każde dobro zależy od cen i dochodu
pieniężnego, to popyt zagregowany będzie zależał od cen i rozkładu dochodów.
Czasem jednak wygodniej jest traktow ać popyt zagregowany jako popyt
jakiegoś „reprezentatywnego konsum enta” , który posiada dochód będący
właśnie sumą wszystkich indywidualnych dochodów. W arunki, przy których,
m ożna tak postąpić, są raczej ostre, ale dyskusja tej kwestii leży poza zakresem
tej książki.
280 POPYT RYNKOW Y 15.2. O D W R Ó C O N A KRZYW A POPYTU 281

Jeśli zaś przyjmiemy założenie o reprezentatywnym konsumencie, funkcja 15.2. Odwrócona krzywa popytu
popytu zagregowanego będzie miała postać X x = (p1, p 2, M), gdzie M jest
sumą dochodów indywidualnych konsumentów. Przy tych założeniach, za­ N a krzywą zagregowanego popytu możemy spojrzeć, jak na linię przed­
gregowany popyt w gospodarce jest popytem pewnej abstrakcyjnej osoby, stawiającą ilość jako funkcję ceny albo cenę jak o funkcję ilości. G dy chcemy
która napotyka ceny (p1? p 2) i posiada dochód M. położyć nacisk na ten drugi punkt widzenia, będziemy nawiązywali do od­
Jeśli założymy stałość wszystkich dochodów i niezmienność ceny dobra 2, wróconej krzywej popytu, P(X). Funkcja ta mówi nam, jakie powinny być ceny
to możemy zilustrować relacje między zagregowanym popytem na dobro 1 na dobro 1, aby został zgłoszony popyt na X jednostek tego dobra.
a jego ceną, jak na rysunku 15.1. Podkreślmy, że ta krzywa jest narysowana Widzieliśmy wcześniej, że cena dobra mierzy krańcową stopę substytucji
przy założeniu stałości wszystkich innych cen i stałości dochodów. Jeśliby inne między nim a innymi dobram i; tzn. cena dobra mierzy krańcową skłonność do
ceny uległy zmianie i zmieniły się dochody, to krzywa zagregowanego popytu zapłacenia za dodatkow ą jednostkę tego dobra przez każdego, kto tylko
zmieniłaby swe położenie. zgłasza popyt na to dobro. Jeśli wszyscy konsumenci stykają się z tymi samymi
cenami na dobra, to wszyscy będą mieli takie same krańcowe stopy substytucji
w punktach optym alnych wyborów. Tym samym odw rócona krzywa popytu,
P(X), wyraża krańcow ą stopę substytucji albo krańcow ą skłonność do płace­
nia, cechujące każdego konsum enta nabywającego dane dobro.
G eom etryczna interpretacja powyższej operacji sum owania jest całkiem
oczywista. Zauważmy, że sumujemy krzywe popytu albo podaży w poziomie:
przy każdej danej cenie dodajem y ilości, na które został zgłoszony indywidual­
ny popyt, odkładany właśnie na osi poziomej.

PRZYKŁAD: dodaw anie „liniow ych” krzywych popytu

Przypuśćmy, że indywidualną krzywą popytu jakiejś osoby jest


D x{p) = 20 — 2p, a innej osoby D 2 (p) = 10 — 2p. Jaka jest rynkowa funkcja
popytu? Powinniśmy być tutaj dokładni, jeśli idzie o rozumienie „liniowych”
RYSUNEK 15.1. K rzyw a popytu rynkow ego. K rz y w a po pytu ry n k o w e g o je s t s u m ą funkcji popytu. Ponieważ ujem na ilość dobra nie m a zazwyczaj sensu, napraw ­
in d u w id u a ln y c h k rz y w y c h po pytu. dę rozumiemy, że indywidualne funkcje popytu m ają postać:
i
N a przykład, jeśli dobra 1 i 2 są substytutam i, to wiemy, że powiększenie D x(p) = m ax {20 — 2p, 0},
ceny dobra 2 spowoduje wzrost popytu na dobro 1, niezależnie od tego, jaka D 2 ip) = m a x (10 — 2p, 0).
jest jego cena. Oznacza to, że wzrost ceny dobra 2 wywoła w tendencji
przesunięcie zagregowanej krzywej popytu na dobro 1 w kierunku na zewnątrz
układu osi współrzędnych.
Podobnie, jeśli dobra 1 oraz 2 są kom plem entarne, to wzrost ceny dobra 2
przesunie krzywą zagregowanego popytu na dobro 1 do środka układu. Jeśli
dobro 1 jest dobrem norm alnym dla jakiejś osoby, to wzrost dochodu tej
osoby, przy wszystkich innych w arunkach nie zmienionych, wywoła wzrost
popytu przez nią zgłaszanego i stąd przesunięcie się zagregowanej krzywej
popytu na zewnątrz. Gdy przyjmiemy model konsum enta reprezentatywnego
i założymy, że dobro 1 jest dla takiego konsum enta dobrem norm alnym , to
RYSUNEK 15.2. Sum a dwu „lin iow ych” krzywych popytu. P o n ie w a ż k rz y w e po p ytu
każda zmiana sytuacji ekonomicznej, która powoduje wzrost zagregowanego są lin io w e je d y n ie d la d o d a tn ic h ilo ś c i, w ry n k o w e j k rz y w e j p o p ytu w y s tą p i
dochodu, spowoduje także wzrost popytu na dobro T. z a z w y c z a j p u n k t „ z a ła m a n ia ” .
282 PO PYT RYNK O W Y 15.5. ELA STYC ZN O ŚĆ 283

To, co ekonomiści nazywają liniowymi funkcjami popytu, zazwyczaj nie W modelu ceny granicznej konsumenci podejm ują decyzję czy wejść, czy
jest funkcją prostoliniową! Suma dwu powyższych krzywych popytu wygląda też nie wejść na ryn’e k jednego z dóbr. Jest to czasami nazywane dostosowa­
tak, jak krzywa przedstaw iona na rysunku 15.2. Zwróćmy uwagę na załamanie niem na ekstensywnym (albo słabym) krańcu. Nachylenie zagregowanej krzywej
w punkcie ceny p = 5. popytu będzie określane przez obydwa rodzaje decyzji.
Widzieliśmy wcześniej, że dostosowanie na mocnym krańcu dokonywało
się dla dobra norm alnego w „prawidłowym ” kierunku: kiedy cena rosła,
15.3. Dobra przeliczalne spadały ilości, na ktpre popyt był zgłaszany. Dostosow ania na słabym krańcu
także działają w kierunku „prawidłowym ” . W sumie zatem m ożna oczekiwać,
Jeśli dobro jest dostępne jedynie w ilościach rosnących skokowo, to jak że krzywe popytu zagregowanego będą nachylone w dół.
widzieliśmy, popyt indywidualnego konsum enta na takie dobro może być
opisany w kategoriach cen granicznych konsum enta. Tutaj omówimy popyt
rynkowy na ten rodzaj dobra. D la uproszczenia, ograniczymy się do przypad­ 15.5. Elastyczność
ku, gdzie dobro będzie dostępne w jednostkach równych zero albo jeden.
W takiej sytuacji popyt konsum enta jest w pełni opisany przez jego cenę W rozdziale 6 zobaczyliśmy, jak wyprowadzić funkcję popytu z leżących
graniczną,— cenę, po której jest on akurat skłonny nabyć jedną jednostkę. N a u jej podstaw preferencji. Interesuje nas często m iara „reakcji” popytu na
rysunku 15.3 przedstawiliśmy krzywe popytu dwu konsum entów A i B oraz zmiany ceny. albo dochodu. W tym momencie pierwszym pomysłem, jaki
popyt rynkowy, który jest sumą tych dwu krzywych popytu. Zauważmy, że przychodzi do głowy, jest wykorzystanie stopnia nachylenia funkcji popytu
krzywa popytu w tym przypadku musi być „nachylona w dół” , ponieważ jako m iary reakcji. Definicją nachylenia funkcji popytu jest bowiem zmiana
spadek ceny rynkowej musi powiększać ilość konsum entów chcących zapłacić ilości, na którą zgłoszony jest popyt, podzielona przez zmianę ceny:
przynajmniej tę cenę.
Ag
nachylenie funkcji popytu = —

i faktycznie wygląda to jak m iara reakcji. W porządku, jest to jakaś m iara


reakcji — ale mamy tu parę problemów. Najważniejszy problem to fakt, że
nachylenie funkcji popytu zależy od jednostek, którym i mierzycie Państwo
cenę i ilość. Jeśli mierzycie popyt w galonach, a nie w kwartach, nachylenie
staje się cztery razy mniejsze. Zam iast wyszczególniać za każdym razem
jednostki miary, lepiej poszukać m iary reakcji niezależnej od wy boru jednostki
pom iaru. Ekonom iści wybrali miarę znaną jako elastyczność.
Cenowa elastyczność popytu, s, jest definiowana jako procentowa zmiana
RYSUNEK 15.3. Popyt rynkow y na d o bra przeliczaln e. K rz y w a p o p y tu ry n k o w e g o
je s t s u m ą k rz y w y c h p o p y tu w s z y s tk ic h k o n s u m e n tó w na ryn ku , tu ta j re p re z e n ­ ilości podzielona przez procentow ą zmianę ceny. 10 procentowy wzrost ceny
to w a n y c h p rz e z k o n s u m e n tó w A i B. jest tym samym wzrostem procentowym , niezależnie od tego, czy cena wyrażo­
na jest w dolarach am erykańskich czy funtach angielskich; mierzenie wzrostu
w wyrażeniu procentowym czyni m iarę elastyczności niezależną od wyboru
15.4. Kraniec ekstensywny (słaby) i intensywny (mocny) jednostki. Definicję elastyczności m ożna symbolicznie zapisać następująco:

W poprzednich rozdziałach koncentrowaliśm y uwagę na wyborze dokony­ e= Aq!q


wanym przez konsum enta, przy którym spożywał on dodatnie ilości każdego Ap/p'
dobra. Gdy cena ulegała zmianie, konsum ent decydował się spożywać więcej Po przekształceniu otrzymujemy bardziej popularne wyrażenie:
albo mniej jednego lub drugiego dobra, ale w rezultacie ciągle spożywał jakieś
ilości obydwu dóbr. Ekonomiści czasami mówią, że jest to dostosowanie na
intensywnym (albo mocnym) krańcu.
284 PO P YT R YNKOW Y 15.6. E LA STYC ZN O ŚĆ I PO PYT 285

Stąd, elastyczność może być wyrażona jako stosunek ceny do ilości Nachylenie tej krzywej popytu jest stałe i wynosi —b. Umieszczając je
pom nożony przez nachylenie funkcji popytu. W Dodatku do tego rozdziału w formule na elastyczność otrzymamy:
opisujemy elastyczność w kategoriach pochodnej funkcji popytu. Sform ułowa­ — bp —bp
nia wychodzące od pochodnej m ogą być dla Państwa wygodniejszym sposo­
• 9 a — bp
bem opisania elastyczności, jeśli znacie rachunek różniczkowy.
Znak elastyczności popytu jest na ogół ujemny, ponieważ krzywe popytu Gdy p = 0, elastyczność popytu wynosi 0. Kiedy q = 0, elastyczność
mają nieodmiennie ujemne nachylenie. Jednakże, odnosząc się, do elastyczno­ popytu jest równa (minus) nieskończoności. Przy jakiej zaś cenie elastyczność
ści, nudno jest mówić, że jest minus czymś względem czegoś i dlatego popytu wynosi —1? Aby znaleźć tak ą cenę, zapiszemy równanie:
zwyczajowo, w werbalnych dyskusjach, referuje się elastyczności raczej jako
2 albo 3 niż —2 lub —3. W tekście będziemy starali się utrzym ać znaki
bezpośrednio odnoszące się do absolutnych wartości elastyczności; ale powinni
Państwo być świadomi faktu, że w słownych ujęciach występuje tendencja do a następnie rozwiążemy je dla p:
porzucania znaku minus. a
Inny problem związany z posługiwaniem się ujemnymi liczbami pojawia się P = 2b'
wtedy, gdy'porównujem y skalę wielkości. Czy elastyczność —3 jest większa, czy
mniejsza od —2? Z algebraicznego punktu widzennia —3 jest mniejsze niż —2, co, jak widzimy na rysunku 15.4, leży ak u rat w połowie krzywej popytu.
ale ekonomiści powiedzą, że popyt o elastyczności —3 jest „bardziej elastycz­
ny” niż ten o elastyczności —2” . W tej książce będziemy dokonywali porów ­
nań w wyrażeniu absolutnym , w celu uniknięcia tego rodzaju dwuznaczności. 15.6. Elastyczność i popyt

Gdy dobro ma elastyczność popytu większą niż 1 w wyrażeniu absolutnym ,


PRZYKŁAD: elastyczność liniow ej krzywej popytu wtedy mówimy, że cechuje je popyt elastyczny. Jeśli zaś elastyczność jest mniejsza
niż 1 w wyrażeniu absolutnym, to powiadamy, że popyt jest nieelastyczny. A jeśli
Rozpatrzm y liniową krzywą popytu, q = a — bp, przedstaw ioną na rysun­
ku 15.4. elastyczność wynosi dokładnie —1, mówimy o jednostkowej elastyczności popytu.
Przy elastycznej krzywej popytu ilości, na które zgłaszany jest popyt, bardzo
silnie reagują na ceny: jeśli powiększacie Państwo cenę o 1 procent, to ilości, na
które będzie zgłoszony popyt, spadną o więcej niż 1 procent. T ak więc trzeba
myśleć o elastyczności jak o reakcji ilości, na które zgłaszany jest popyt, na zmianę
ceny, a wtedy łatwo będzie zapam iętać co oznacza elastyczność i nieelastyczność.
Ogólnie rzecz biorąc, elastyczność popytu na dobro zależy w dużym
stopniu od tego, ile istnieje jego bliskich substytutów. Weźmy przypadek
ekstremalny — nasz stary przyjaciel, przykład ołówków niebieskich i czer­
wonych. Przypuśćmy, że każdy traktuje te dobra jak o doskonałe substytuty.
Jeśli zatem jakaś ilość każdego z nich jest nabyw ana, musi się to dziać przy
takiej samej cenie. Pomyślmy teraz, co stałoby się z popytem na ołówki
czerwone, gdyby wzrosła ich cena, a cena ołówków niebieskich pozostałaby
bez zmiany. Oczywiście, spadłby do zera — popyt na ołówki czerwone jest
bardzo elastyczny, gdyż występuje tu doskonały substytut.
Jeśli dobro m a wiele bliskich substytutów, powinniśmy oczekiwać, że
krzywa popytu na nie będzie bardzo wrażliwa na zmiany jego ceny. Z drugiej
RYSUNEK 15.4. Elastyczność liniow ej krzyw ej popytu. E la s ty c z n o ś ć je s t n ie s k o ń ­ strony, jeśli występuje m ało bliskich substytutów na jakieś dobro, popyt na nie
cz o n a w p u n k c ie p rz e c ię c ia k rz y w e j po pytu z o s ią p io n o w ą , w p o ło w ie k rz y w e j je s t
ró w n a je d e n , a z e ro w p u n k c ie p rz e c ię c ia z o s ią p o z io m ą .
może być całkowicie nieelastyczny.
286 PO PYT R YNKOW Y
15.7. ELA STYC ZN O ŚĆ I PR ZYC HO DY 287

15.7. Elastyczność i przychody

Przychód jest po prostu ceną dobra pom nożoną przez jego sprzedaną ilość.
Jeśli cena dobra rośnie, to ilość sprzedana spada, a więc przychód może rosnąć
albo spadać. W którą stronę będzie się on zmieniać, zależy w sposób oczywisty
od siły reakcji popytu na zmiany cen. Jeśli popyt bardzo spada, gdy cena
wzrasta, to przychód spadłby. Jeśli popyt spada tylko nieznacznie, kiedy cena
rośnie, to przychody wzrosną. Sugeruje to, że kierunek zmian przychodu ma
coś wspólnego z elastycznością popytu.
Faktycznie, istnieje bardzo przydatna relacja między elastycznością cenową
i zmianami przychodu. Definicję przychodu wyraża równość:
R = pq. ' p -
Jeśli przyjmiemy, że cena zmienia się do p + Ap, ilość do q + Aq mamy
nowy przyęhód wielkości:
RYSUNEK 15.5. Jak zm ien ia się przychód, gdy zm ie n ia ją się ceny. Z m ia n a
R ' = (p + Ap)(q + Aq) = pq + qńp + pAą + ApAq. p rz y c h o d u je s t s u m ą g ó rn e g o p ro s to k ą ta m in u s p ro s to k ą t z p ra w e j s tro n y .

Odjąwszy R od R ' otrzymamy:


Po przekształceniach otrzymamy:
A R = qAp + pAq + ApAq.
pAq
> -1 .
Przy małych zm ianach Ap oraz Aq ostatni term in może być pominięty, qAp
pozostawiając nas z wyrażeniem na zmiany przychodu postaci:
W yrażenie z prawej strony to &(p) o wartości ujemnej. Pomnożenie obydwu
AR = qAp + pAq stron przez —1 i odwfócenie kierunku nierówności daje nam:
Oznacza to, że zm iana przychodu jest w przybliżeniu rów na sumie ilości \&{p)\ < 1-
pomnożonej przez zmianę ceny i początkowej ceny pom nożonej przez zmianę
ilości. Jeśli chcielibyśmy wyrazić zm iany.przychodu przypadające na zmiany Przychód rośnie zatem, gdy ceny rosną, jeśli absolutna wartość elastycznoś­
ceny, dzielimy po prostu powyższe równanie przez Ap otrzymując: ci popytu jest mniejsza od jedności. Podobnie, przychód spada, kiedy cena
rośnie, jeśli absolutna wartość elatyczności popytu jest mniejsza niż jeden.
AR Aq Zapisanie zmian przychodu tak, jak uczyniliśmy to wyżej, jest innym sposo­
T p = q + P TP - bem ujrzenia tej zależności:
Przedstawiamy to geometrycznie na rysunku 15.5. Przychód to po prostu A R = qAp + pAq > 0,
„p ro sto k ąt” : cena razy ilość. Kiedy cena rośnie, dodajem y prostokątny obszar
po przekształceniu otrzymujemy:
na górze prostokąta, który w przybliżeniu równa się qAp, ale odejmujemy
obszar na jego boku, równy w przybliżeniu pAq. Dla m ałych zmian odpowiada
_ ŁP _AP
L = IZ
|S( M 1
» | < 1.
to dokładnie wyrażeniu danem u powyżej. (Opuszczona część, ApAq, to mały qAp
prostokącik w rogu, mały relatywnie do rozmiarów innych wielkości.)
Kiedy wynik netto tych dwu efektów będzie dodatni? Czyli, kiedy speł­ Trzecią z kolei drogą dojścia do powyższego wyniku jest przekształcenie
niamy następującą nierówność: formuły na ARjAp jak następuje:
288 POPYT RYNKOWY 15.9. ELASTYCZNOŚĆ I PRZYCHÓD KRAŃCOWY 289

Ponieważ elastyczność popytu jest z zasady ujemna, możemy powyższe ,


wyrażenie zapisać także jako:

; ~ r = cl[ 1 ~ |e<»|]. ‘‘
Ap
W tej formule łatwo zauważyć, jak przychód reaguje na zmiany ceny: jeśli
absolutna wartość elastyczności jest większa od 1, to A Rjńp musi być ujemne
i odwrotnie. >
Nie trudno zapamiętać intuicyjną treść wymienionych wyżej faktów m ate­
matycznych. Jeśli popyt silnie reaguje na cenę — tzn. jest bardzo elastyczny
— to wzrost ceny zredukuje popyt tak bardzo, że przychody spadną. Jeśli
popyt nie reaguje zbytnio na cenę — jest bardzo nieelastyczny — to wzrost
ceny nie wywoła znaczących zmian popytu i ogólny przychód wzrośnie. Linię
podziału stanowi elastyczność rów na—1. Przy tej wielkości wzrost ceny
o jeden procent spowoduje spadek popytu o jeden procent, a więc ogólny
przychód nie ulegnie zmianie. ,
RYSUNEK 15.6. Jednostkowa elastyczność popytu. P rzy tej k rzyw e j po pytu ilo czyn
cen y i ilo ś c i je s t s ta ły w każd ym pu n kcie . K rz y w a po pytu m a zate m s ta łą
e la s ty c z n o ś ć ró w n ą - 1 .
15.8. Popyt o stałej elastyczności cenowej )
gdzie A jest dowolną dodatnią stałą, zaś wykładnik potęgi s będący elastycz­
Jaki rodzaj krzywej popytu cechuje stała elastyczność popytu? Przy liniowej
krzywej popytu elastyczność popytu zmienia się od zera do nieskończoności, nością jest zazwyczaj ujemny. Powyższa formuła będzie przydatna w przy­
kładach, które podamy później.
co niezupełnie jest tym, co bylibyście Państwo skłonni nazwać stałością, a więc
Wygodnym sposobem wyrażania krzywej popytu o stałej elastyczności jest
ta krzywa nie jest odpowiedzią.
wykorzystanie logarytmów i zapisanie:
Możemy wykorzystać wyżej opisane obliczenia przychodu, by dojść do
pewnego przykładu. Wiemy już, że jeśli elastyczność wynosi 1 przy cenie p, to ln q — ln A 4- e \np.
przychód nie zmieni się, gdy cena zmienia się o jakąś niewielką liczbę. A więc,
W tej postaci, logarytm q zależy liniowo od logarytmu p.
jeśli przychód m a pozostać stały dla wszystkich zmian ceny, musimy posiadać
krzywą popytu, która ma elastyczność równą —1 w każdym punkcie.
Jest to łatwe. Chcemy po prostu, aby cena i ilość były powiązane formułą:
15.9. Elastyczność i przychód krańcowy
pg =
W paragrafie 15.7 omówiliśmy, jak zmienia się przychód, kiedy zmienia się
co oznacza, że:
cena dobra, ale równie interesujące może być rozpatrzenie, jak zmienia się
R przychód, gdy zmienia się ilość dobra. Jest to szczególnie przydatne, kiedy
' q P rozpatrujemy decyzje produkcyjne podejmowane przez firmy.
Widzieliśmy wcześniej, że przy małych zmianach ceny i ilości zmiana
jest formułą na funkcję popytu o stałej elastyczności równej —1. Wykres
przychodu jest dana równaniem:
funkcji q = R/p jest przedstawiony na rysunku 15.6. Zauważmy, że iloczyn
ceny i ilości jest stały wzdłuż całej krzywej popytu. AR — pAq + qAp.
Ogólna formuła popytu o stałej elastyczności e ma postać:
Jeśli podzielimy obydwie strony tego wyrażenia przez q, otrzymujemy
q — A p E, wyrażenie na przychód krańcowy:
290 POPYT RYNKOW Y 15.10. KRZYWE PRZYCHODU KRAŃCOWEGO 291

AR Ap symalizuje zyski — przychód minus koszty. Nigdy zatem nie zechcielibyście


ustalić jej na takim poziomie, przy którym elastyczność pppytu wynosiłaby
M R = -rv = p + q i ■
mniej niż 1 — nigdy bowiem nie zechcielibyście ustalić ceny w takim punkcie,
Istnieje przydatny sposób przekształcenia tej formuły. Zauważmy, że może­ gdzie popyt byłby nieelastyczny.
my także zapisać ją jako: Dlaczego? Rozpatrzmy, co stałoby się, gdybyście Państwo podnieśli swoje
AR qAp ceny. Wasze przychody wzrosłyby — ponieważ popyt byłby nieelastyczny
1+ — a ilości, któro sprzedalibyście, spadłyby nieznacznie. Ale jeśli ilości sprzeda­
Ap = P P Aq_ ne spadają, to i koszty produkcji także muszą spaść, a przynajmniej nie mogą
Czym jest drugie wyrażenie wewnątrz nawiasu? Zauważmy, nie jest to rosnąć. Tak zatem ogólny Państwa zysk musi rosnąć, a więc działanie
elastyczność, ale jesteście Państwo blisko. Jest to odwrotność elastyczności: w obrębie nieelastycznej części krzywej popytu nie może jeszcze przynosić
maksymalnych zysków.
1 1 qAp
e pAq p A.q
qAp 15.10. Krzywe przychodu krańcowego
Tak zatem, (wyrażenie na krańcowy przychód przybiera postać:
W ostatnim paragrafie widzieliśmy, że krańcowy przychód jest dany
AR i równaniami:
p(q) i +
Ap s(q) AR r \ . Ap^
(Wprowadziliśmy tutaj p(q) oraz s(q), by przypomnieć, że zarówno cena, jak -Tq = p { q ) + ^ f q’
i elastyczność,' zależą zazwyczaj od poziomu produkcji przeznaczonej na sprzedaż.)
AR 1
Kiedy istnieje niebezpieczeństwo pomyłki spowodowanej tym, że elastycz­ p(q) 1
ność jest liczbą ujemną, zapisujemy to wyrażenie jako: Aq

AR 1 Przydatne będzie narysowanie tych krzywych krańcowego przychodu


= P(4) 1 - (rys. 15.7). Zauważmy po pierwsze, że kiedy ilość wynosi zero, to krańcowy
4P H<ł)\
Oznacza to, że jeśli elastyczność popytu wynosi —1, to krańcowy przychód
wynosi 0 — przychód nie zmienia się, kiedy powiększa się produkcja na
sprzedaż. Jeśli popyt jest nieelastyczny, to e jest mniejsze od jedności, co
oznacza, że l/e jest większe od jedności. Stąd 1 — l/e jest ujemne, a więc
przychód spadnie, kiedy produkcja na sprzedaż wzrośnie.
Jest to całkiem zgodne z intuicją. Jeśli popyt nie reaguje silnie na ceny, to
musicie Państwo bardzo obniżyć ceny, by powiększyć sprzedaż: w efekcie
przychód spadnie. Jest to całkowicie zgodne z wcześniejszą dyskusją zmian
przychodu w miarę zmian ceny, ponieważ jakiś wzrost ilości oznacza spadek
cen i vice versa. '

PRZYKŁAD: ustalanie ceny


B
Przypuśćmy, że jesteście Państwo odpowiedzialni za ustalanie ceny jakiegoś
produktu, który wytwarzacie, a posiadacie dobre oszacowanie krzywej popytu RYSUNEK 15.7. Krańcowy przychód. A. K ra ń co w y p rzych ó d p rzy lin io w e j krzyw e j
na ten produkt. Załóżmy, że waszym celem jest ustalenie ceny, która mak- po pytu. B. K ra ń co w y przych ó d p rzy k rz y w e j popytu o s ta łe j e la styczn o ści.
292 POPYT RYNKOWY
PYTANIA 293

przychód jest dokładnie równy cenie. Dzieje się tak dlatego, że przy sprzedaży P o d s u m o w a n i e
pierwszej jednostki dobra dodatkowy przychód, jaki Państwo uzyskujecie, to
właśnie cena (tej jednostki). Ale potem, krańcowy przychód będzie niższy od 1. Krzywa popytu rynkowego jest po prostu sumą indywidualnych krzy­
ceny, ponieważ wyrażenie Ap/Aq jest ujemne. . wych popytu.
Zastanówmy się nad tym. Jeśli decydujecie się Państwo sprzedać jedną 2: Cena graniczna wyraża cenę, przy której konsumentowi jest obojętne czy
wyprodukowaną jednostkę więcej, musicie obniżyć cenę. Taka redukcja ceny nabywać jakieś dobro, czy też nie.
obniża jednak przychód, jaki uzyskujecie ze wszystkich jednostek produktu, 3. Funkcja popytu wyraża ilości, na które zgłoszone jest zapotrze­
które sprzedawaliście do tej pory. Stąd, dodatkowy przychód, jaki otrzymacie, bowanie, jako funkcję ceny. Odwrócona krzywa popytu wyraża cenę
będzie mniejszy niż cena, jaką osiągacie na sprzedaży dodatkowej jednostki. jako funkcję ilości. Każda funkcja popytu może być opisana na obydwa
Rozpatrzmy szczególny przypadek liniowej (Odwróconej) krzywej popytu: sposoby.
p(q) = a — bq. 4. Elastyczność popytu mierzy siłę reakcji ilości, na którą zgłoszone jest
zapotrzebowanie, na poziom ceny. Formalnie jest ona definiowana jako
Łatwo zauważyć, że nachylenie odwróconej krzywej popytu jest stałe: procentowa zmiana ilości podzielona przez procentową zmianę ceny.
5. Jeśli absolutna wielkość elastyczności popytu jest w jakimś punkcie
^ = - i . mniejsza niż 1, powiadamy, że popyt jest nieelastyczny w tym punkcie. Jeśli
Aq
absolutna wielkość elastyczności jest większa niż 1 w jakimś punkcie, mówimy,
Stąd formuła na krańcowy przychód przybiera postać: że popyt jest elastyczny w tym punkcie. Jeśli absolutna wartość elastyczności
w jakimś punkcie wynosi dokładnie 1, powiadamy, że popyt ma jednostkową
AR , x , Ap{q)
elastyczność w tym punkcie.
-rq=piq)+^ r q= 6. Jeśli popyt jest nieelastyczny w jakimś punkcie, to wzrost ilości przynie­
= p(q) - b q = sie spadek przychodu. Jeśli popyt jest elastyczny, to wzrost ilości zaowocuje
wzrostem przychodu.
= a —bq — bq = 7. Krańcowy przychód jest dodatkowym przychodem, jaki otrzymuje się
= a — 2b q . z powiększenia sprzedawanej ilości. Form ułą relacjonującą krańcowy przy­
chód oraz elastyczność jest:
Ta krzywa krańcowego przychodu jest przedstawiona na rysunku 15.7.A.
Krzywa krańcowego przychodu posiada ten sam punkt przecięcia z osią M R = p{\ + l/e] = p[\ — 1/| e | ].
pinową, tak jak krzywa popytu, ale jest dwa razy bardziej stroma. Krańcowy
przychód jest ujemny kiedy q > a/2b. Ilość a/2b jest tą ilością, przy której 8. Jeśli odwrócona krzywa popytu jest funkcją liniową p{q) — a — bq, to
elastyczność równa się —1. Przy każdej większej ilości popyt będzie nieelas­ krańcowy przychód dany jest równaniem: M R = a — 2bq.
tyczny, co implikuje, że krańcowy przychód będzie ujemny.
Krzywa popytu o stałej elastyczności dostarcza innego szczególnego przy­
padku krzywej krańcowych przychodów. Jeśli elastyczność popytu jest stała
o &{q) = 8, to krzywa krańcowego przychodu ma postać: P y t a n i a

M R = pic[)
-ii 1. Jaka jest odwrócona krzywa popytu, jeśli krzywa popytu rynkowego wynosi
D(p) - 100 - 0,5p?
Ponieważ wyrażenie w nawiasie ma stałą wartość, krzywą krańcowego 2. Funkcja popytu narkomana na narkotyk może być bardzo nieelastyczna,
przychodu jest jakąś stałą częścią odwróconej krzywej popytu: Kiedy e = 1, natomiast rynkowa funkcja popytu może być całkiem elastyczna. Jak to się może
dziać?
krzywa krańcowego przychodu jest stała wynosząc zero. K iedyś > 1, krzywa
3. Jeśli D(p) — 12 —2p, to jaka cena będzie maksymalizowała przychody?
krańcowego przychodu leży poniżej odwróconej krzywej popytu, jak przed­
4. Załóżmy, że krzywa popytu na dobro jest dana równaniem: D(p) — 100jp. Przy
stawiono na rysunku. Kiedy s < 1, krańcowy przychód jest ujemny. jakiej cenie przychód będzie maksymalny? '
294 POPYT RYNKOW Y DODATEK 295

D o d a t e k Załóżmy, że wykreślamy przychody z podatków w funkcji stawki podatkowej. Jeśli


stopa podatkowa wynosi zero, to przychody z podatków wynoszą również zero; jeśli stopa
W kategoriach rachunku różniczkowego elastyczność popytu jest definiowana podatkowa wynosi 1, nikt nie będzie chciał zgłosić zapotrzebowania ani zaoferować podaży
równaniem: dobra, którego taki podatek dotyczy, a więc przychody z podatków również wyniosą zero.
__Pd(l Tak .zatem przychód, jako funkcja stopy podatku, musi najpierw rosnąć i ostatecznie
qdp spadać. (Oczywiście, może on rosnąć i spadać kilka razy między stopą 0 i 1, ale tę możliwość
pominiemy, by uprościć sprawę.) Krzywa, która zestawia stawki podatkowe i przychody
W tekście utrzymywaliśmy, że formuła na krzywą popytu o stałej elastyczności ma z podatków jest znana jako krzywa Laffera. Przedstawiamy ją na rysunku 15.8.
postać q = A pe. Aby sprawdzić jej poprawność możemy po prostu zróżniczkować ją ze
względu na cenę:
dq
— = sApE *
dp
i pomnożyć przez stosunek ceny do ilości:
P dcl PD
qdp Apl
Mp

Wszystko ładnie się redukuje pozostawiając nas z samą wielkością e, jak należało.
Liniowa fuhkcja popytu ma postać q(p) = a — bp. Elastyczność popytu w punk­
cie p dana jest wzorem:
Pd q -b p
qdp a — bp
Kiedy p równa się zero, to również elastyczność wynosi zero. Kiedy q wynosi zero,
to elastyczność jest nieskoiiczona. ;
Przychód jest dany równaniem R(p) = pq(p). Aby zobaczyć, jak przychód się
zmienia, gdy p się zmienia, różniczkujemy przychód ze względu na p, otrzymując: RYSUNEK 15.8. K rzyw a La ffera . M o ż liw y k s z ta łt k rzyw e j La ffera , k tó ra ze sta w ia
sto p y p o datko w e z p rzych o d a m i z po datkó w .
R'ip) = pq'ip) + q(p).
Przypuśćmy, że przychód rośnie kiedy p rośnie. Stąd mamy: Krzywa Laffera sugeruje, że kiedy stopa podatkowa jest wystarczająco duża, dalszy
dq wzrost stopy podatku doprowadzi do zredukowania pobieranych przychodów. Reduk­
R'(P) = P - y + q(jp) > 0. cja podaży dóbr z tytułu wzrostu stopy podatku może być tak duża, że przychód
dp z podatku faktycznie spadnie. Jest to nazywane efektem Laffera, od nazwiska ekonomis­
Po przekształceniu otrzymamy: ty, który spopularyzował ten diagram kilka lat temu. Powiada się, że moc krzywej
Laffera zawiera się w tym, że można objaśnić ją kongresmenowi w pół godziny, a ten
pdq będzie o niej mówił przez sześć miesięcy. Faktycznie, krzywa Laffera figurowała dumnie
s = ~— > - L w debacie nad obcięciem podatków w latach osiemdziesiątych. Sedno powyższej
qdp
argumentacji zawiera się we frazie „wystarczająco wysoka” . Właśnie, jak wysoka
Pamiętając, że wyrażenie dqfdp jest ujemne, i mnożąc wszystko przez —1 uzyskamy: powinna być stopa podatku, by wystąpił efekt Laffera?
Rozpatrzmy następujący prosty model rynku pracy, aby odpowiedzieć na to
Ie| < 1.
pytanie. Przypuśćmy, że firmy zgłoszą zerowe zapotrzebowanie na pracę, jeśli płaca jest
Stąd, jeśli przychód rośnie gdy cena 'rośnie, musimy znajdować się na nieelastycznej większa niż w, i jakieś dowolnie duże zapotrzebowanie, jeśli płaca wynosi dokładnie w.
części krzywej popytu. Oznacza to, że krzywa popytu na pracą jest płaska przy pewnej płacy w. Przypuśćmy, że
krzywa podaży pracy, S(jp), ma konwencjonalne nachylenie do góry. Równowaga na
rynku pracy jest przedstawiona na rysunku 15.9. _
PRZYKŁAD: krzywa Laffera Gdy nałożymy na pracę podatek o stopie t, to jeśli firma płaci w, pracownik
otrzymuje jedynie w = (1 — t)w. Krzywa podaży pracy obraca się zatem w lewo i ilość
W tej części rozpatrzymy pewien prosty rachunek elastyczności, który może być pracy sprzedanej spada, jak na rysunku 15.9. Płaca po opodatkowaniu spadła, co
wykorzystany do naświetlenia pewnego problemu o wielkim znaczeniu politycznym, zniechęciło do sprzedaży pracy. Jak dotąd w porządku.
mianowicie, jak zmieniają się dochody z podatków, gdy zmienia się stopa podatkowa.
296 POPYT RYNKOWY DODATEK 297

Pomnożenie obydwu stron przez (1 — i) i wykorzystanie faktu, że w = (1 — t)w,


daje nam:
dS w > 1 - t _
dw S t
Lewa strona wyrażenia — to elastyczność podaży pracy. Pokazaliśmy, że efekt
Laffera może zachodzić jedynie wtedy, gdy elastyczność podaży pracy jest większa niż
0 - t)/L
Rozważmy jakiś skrajny przypadek i przypuśćmy, że stopa opodatkowania do­
chodu z pracy wynosi 50%. Efekt Laffera może zatem zachodzić jedynie wtedy, gdy
elastyczność podaży pracy jest większa niż 1. Oznacza to, że 1 procentowa redukcja
płacy prowadziłaby do więcej niż jedno procentowego spadku podaży pracy. Byłaby to
bardzo silna reakcja.
Ekonometrycy często estymowali elastyczność podaży pracy i najwyższa wartość
kiedykolwiek znaleziona wynosiła 0,2. Tak zatem, wystąpienie efektu Laffera wydaje się
prawie niemożliwe przy tych rodzajach stóp podatkowych, jakie występują w Stanach
Zjednoczonych. Jednakże w innych krajach, takich jak Szwecja, stopy podatkowe są
RYSUNEK 15:9. R ynek pracy. R ów no w aga na rynku pracy o p o zio m ej krzyw ej popytu znacznie wyższe i znaleziono pewne dowody na to, że fenomen Laffera może za­
na pracę. K ie d y dochód z p ra c y je s t o p o d a tk o w a n y , podaż p ra cy b ę d z ie m n ie js z a
chodzić*.
przy każd ej s ta w c e płacy.

Przychody z podatków, T, są w tej sytuacji dane formułą: PRZYKŁAD: inne w yrażenie na elastyczność

T = twófw), Niżej przedstawiamy inne wyrażenie na elastyczność, które jest czasem użyteczne.
gdzie w = (1 — t)w, a S(w) to podaż pracy. Okazuje się, że elastyczność może być także zapisana jako:
Zróżniczkujemy tę formułę względem t, aby zobaczyć, jak przychód z podatku d Ing
zmienia się w miarą zmiany stawki opodatkowania, otrzymując:
d ln P .
dT .
dS(w) _w _j_
i -------------- (15.1) Dowód wymaga powtarzalnego stosowania zasady łańcucha. Zaczynamy od spos­
dt dw
trzeżenia, że:
(Zauważmy wykorzystanie zasady łańcucha i fakt, że dw/dt = —w.j d Ing d\nQ dQ 1 dQ
Efekt Laffera zachodzi wtedy) gdy przychody spadają kiedy t rośnie — tzn. kiedy
powyższe wyrażenie ma wartość ujemną. Teraz jasno widać, że podaż pracy musi być dlnP ~ dQ d \n P ~ Q d \n P '
całkiem elastyczna — musi znacznie spaść.w reakcji na wzrost podatku. Spróbujmy Zuważmy także, że:
zatem sprawdzić, dla jakich wartości elastyczności wyrażenie to będzie ujemne. Aby
równanie (15.1) miało ujemną wartość, musi zachodzić nierówność: dQ dQ dlnP. dQ 1
d S (w )- dP dlnP dP dlnP P
—t —-—- w + ^(w) < 0 ,
dw co implikuje, że
po przekształceniu której otrzymujemy: dQ = p dQ
dlnP dP
dS{w)~
t w > S(w),
dw
a podzielenie obydwu stron przez lS(w) daje: * Zob. Charles E. Stuart, Swedish Tax Rates, Labor Supply, and Tax Revenues, „Journal of
Political Econom y” , nr 89, 5 (October 1981), s.1020— 1038. (Niewykluczone też, że z efektem
dS(w) w 1 Laffera mieliśmy do czynienia w Polsce po roku 1989, kiedy nadmierne opodatkow anie przedsię­
— :-------------- > biorstw państwowych tzw. popiwkiem prowadziło do spadku ich produkcji i spadku przychodów
dw >S(w) t podatkow ych budżetu — przyp tłum.)
298 POPYT RYNKOWY

Podstawiając to wyrażenie do równania (15.2), otrzymamy:


d Ing _ 1 dQ
~dh^p~Q~dpP ~ E’
co właśnie chcieliśmy ustalić.
Elastyczność mierzy nachylenie krzywej popytu wykreślonej w układzie podwójnie
logarytmicznym: ilustruje, jak zmienia się logarytm ilości, gdy zmienia się logarytm
ceny.
RÓWNOWAGA

W poprzednich rozdziałach zobaczyliśmy, jak budować krzywe indywidual­


nego popytu wykorzystując informacje o preferencjach i cenach. W rozdziale 15
dodaliśmy indywidualne krzywe popytu konstruując krzywe popytu rynkowego.
W tym rozdziale opiszemy, jak wykorzystać owe krzywe popytu rynkowego do
określenia ceny równowagi rynkowej.
W rozdziale 1 powiedzieliśmy, że istnieją dwie fundamentalne zasady
analizy mikroekonomicznej: zasada optymalizacji i zasada równowagi. Jak
dotąd studiowaliśmy przykłady objęte zasadą optymalizacji: co wynika z zało­
żenia, że ze swoich zbiorów budżetowych ludzie wybierają konsumpcję optymal­
ną. W późniejszych rozdziałach będziemy nadal wykorzystywać analizę opty­
malizacyjną do studiowania zachowania się firm maksymalizujących zysk.
Ostatecznie, zestawimy zachowanie się konsumentów i firm, aby przestudiować,
jak w wyniku ich wzajemnego oddziaływania pojawia się na rynku równowaga.
Przed podjęciem jednak szczegółowo tego studium warto, jak się zdaje, dać
parę przykładów analizy równowagi —: jak ceny dostosowują się powodując
zgodność decyzji, odnośnie do popytu i podaży, podejmowanych przez pod­
mioty ekonomiczne. Aby to osiągnąć musimy krótko rozpatrzyć drugą stronę
rynku — stronę podaży.

16.1. Podaż

Widzieliśmy już parę przykładów krzywych podaży. W rozdziale 1 mieliś­


my pionową krzywą podaży na mieszkania do wynajęcia. W rozdziale 9 roz­
patrzyliśmy sytuację, w której konsumenci wybierali między byciem dostawcą
netto albo nabywcą netto dóbr, i analizowaliśmy decyzje o podaży pracy.
300 RÓW NOWAGA
16.3. DWA SPECJALNE PRZYPADKI 301

We wszystkich tych przypadkach krzywa podaży mierzyła po prostu, ile Dlaczego w ogóle powinna istnieć jakaś cena równowagi? Równowaga
konsument był skłonny dostarczyć jakiegoś dobra przy każdej możliwej cenie ekonomiczna to taka sytuacja, w której wszystkie podmioty wybierają możliwie
rynkowej. Faktycznie, jest to definicja krzywej podaży: dla każdej ceny p najlepsze dla siebie działanie, a zachowanie każdej osoby jest zgodne z zacho­
określamy, ile danego dobra będzie dostarczone, S(p). W kilku następnych waniem innych. Przy każdej cenie, innej niż cena równowagi, zachowanie
rozdziałach przedyskutujemy podażowe zachowanie się firm. Jednakże, w wie­ niektórych podmiotów nie byłoby najlepsze z możliwych i dlatego mieliby oni
lu przypadkach prowadzenia analizy nie potrzebujemy faktycznie wiedzieć powody do zmiany swojego zachowania. Tak więc nie można oczekiwać, że
skąd wzięła się krzywa podaży albo popytu w warunkach zachowania op­ cena nie równa cenie równowagi będzie mogła się utrzymać, ponieważ przynaj­
tymalizującego, które generuje te krzywe. Występowanie bowiem funkcyjnego mniej niektóre podmioty miałyby zachętę do zmiany swojego zachowania.
związku między ceną a ilością, którą konsum ent zechce nabyć albo zaoferować Krzywe podaży i popytu reprezentują optymalne wybory dokonane przez
przy tej cenie, wystarcza do ustalenia ważnych aspektów wewnętrznej natury podmioty, których dotyczą. Fakt, że wybory te równają się sobie przy jakiejś
wielu problemów. cenie p* wskazuje, że zachowania nabywców i dostawców są zgodne. Przy
każdej cenie innej niż cena, przy której popyt równa się podaży, te dwa
warunki nie będą spełnione.
Przypuśćmy na przykład, że bierzemy pod uwagę jakąś cenę p' > p*, gdzie
16.2. Równowaga rynkowa
popyt jest większy niż podaż. Niektórzy dostawcy stwierdzą zatem, że mogą
Przypuśćmy, że mamy wielu konsumentów jakiegoś dobra. Mając dane ich sprzedać swoje dobra rozczarowanym nabywcom drożej niż za bieżącą cenę p ' .
indywidualne krzywe popytu możemy je do siebie dodać otrzymując krzywą Gdy kolejni dostawcy stwierdzą to samo, cena rynkowa będzie rosła aż do
popytu rynkowego. Podobnie, jeśli mamy wielu niezależnych dostawców tego poziomu, przy którym popyt i podaż będą sobie równe.
dobra, możemy dodać ich indywidualne krzywe podaży otrzymując krzywą Podobnie, jeśli p' < p {a więc popyt jest mniejszy od podaży), niektórzy
podaży rynkowej. dostawcy nie będą w stanie sprzedać takiej ilości, jaką zamierzali. Jedynym
Zakładamy, że indywidualni nabywcy i dostawcy przyjmują ceny jako dane sposobem sprzedaży większej ilości produktu będzie zaoferowanie niższej ceny.
— pozostające poza ich kontrolą — i po prostu wybierają najlepszy wariant Ale jeśli wszyscy dostawcy sprzedają identyczne dobra i jeśli jacyś dostawcy
zachowania przy danych cenach rynkowych. Rynek, na którym każdy pod­ oferują sprzedaż po niższej cenie, pozostali muszą dopasować się do tej ceny.
miot ekonomiczny przyjmuje cenę rynkową jako zmienną będącą poza jego Nadwyżkowa podaż wywiera zatem presję na spadek cen na rynku. Rynek
kontrolą, jest nazywany rynkiem konkurencyjnym. znajdzie się w równowadze tylko wtedy, gdy ilość, którą ludzie chcą kupować
Zwyczajowym usprawiedliwieniem założenia rynku konkurencyjnego jest przy danej cenie, równa się ilości, którą ludzie chcą sprzedawać po tej cenie.
to, że każdy konsum ent albo producent stanowi małą część rynku jako całości
i dlatego m a nieistotny wpływ na cenę rynkową. N a przykład, każdy dostawca
pszenicy odbiera cenę rynkową jako mniej lub bardziej niezależną od jego 16.3. Dwa specjalne przypadki
działań, kiedy określa, ile pszenicy chce produkować i dostarczyć na rynek.
Chociaż cena rynkowa może być niezależna od działań każdego pojedyn­ Mamy dwa specjalne przypadki równowagi rynkowej, które warte są
czego podm iotu na rynku konkurencyjnym, to działania wszystkich pod­ zaznaczenia, ponieważ pojawiają się dość często. Pierwszy — to przypadek
miotów razem wziętych określają cenę rynkową. Ceną równowagi na jakieś stałej podaży. Tutaj ilość oferowana równa jest jakiejś danej wielkości i jest
dobro jest cena, przy której podaż równa się popytowi. Geometrycznie, jest to niezależna od ceny; oznacza to, że krzywa podaży jest pionowa. W tym
cena, przy której przecinają się krzywa popytu i krzywa podaży. przypadku ilość odpowiadająca równowadze jest całkowicie określana przez
Jeśli przez D(p) oznaczymy krzywą popytu rynkowego, a przez S(p) warunki podaży, a cena równowagi jest całkowicie określana przez warunki
krzywą podaży rynkowej, to ceną równowagi jest cena p*, która rozwiązuje popytu.
równanie: Przypadek odwrotny zachodzi wtedy, gdy krzywa podaży jest pozioma, co
oznacza, że dany przemysł może dostarczyć każdą pożądaną ilość dobra po
D(p*) = S(p*). stałej cenie. W tej sytuacji cena równowagi jest określana przez warunki
Rozwiązanie tego równailia, p*, jest właśnie tą ceną, przy której popyt podaży, podczas gdy ilość odpowiadająca równowadze jest określana przez
rynkowy równa się rynkowej podaży. krzywą popytu. Obydwa te przypadki są przedstawione na rysunku 16.1.
302 RÓW NOW AGA 16.4. ODW RÓCONE KRZYW E POPYTU I PODAŻY 303

PRZYKŁAD: równowaga przy krzywych liniowych

Przypuśćmy, że zarówno krzywa popytu, jak i podaży, są liniowe:


, . . D(p) = a - b p ,
S(p) = c + dp.
Współczynniki {a, b, c, d) są param etram i określającymi punkty przecięcia
z osiami oraz nachylenie powyższych funkcji liniowych. Cena równowagi może
być znaleziona dzięki rozwiązaniu następującego równania:
D(p) = a — bp = c + dp = S(p).
Odpowiedzią jest zatem:
i a —c
p * -----------
RYSUNEK 16.1. S z c z e g ó ln y p rz y p a d e k ró w n o w a g i. P rzyp a d e k A p o ka zu je p io n o w ą
krz y w ą podąży, g d z ie ce n a ró w n o w a g i je s t o k re ś la n a je d y n ie p rze z krzyw ą popytu. d + b'
P rz y p a d e k !b p rz e d s ta w ia p o z io m ą k rz y w ą po daży, g d z ie ce n a ró w n o w a g i je s t
i o k re ś la n a je d y n ie p rz e z k rz y w ą podaży.
Ilość, na którą zgłoszony jest popyt (oraz oferowana podaż) w stanie
równowagi, wynosi:
W tych dwu specjalnych przypadkach określanie ceny i ilości może być D(p*) = a — bp* =
oddzielone; w ogólnym jednak przypadku cena równowagi i ilość równowagi li , a —c
= a — b-
są określane łącznie przez krzywe popytu i podaży. bT d
_ a d + cb
b+ d
16.4. Odwrócone krzywe popytu i podaży
Problem ten ipożemy także rozwiązać wykorzystując odwrócone krzywe
Na równowagę rynkową możemy spojrzeć w nieco inny, często przydatny' popytu i podaży. Najpierw musimy znaleźć odwróconą krzywą popytu. Przy
sposób. Jak wskazano wcześniej, indywidualne krzywe popytu odzwierciedlają jakiej cenie zgłoszone jest zapotrzebowanie na pewną ilość ql Podstawmy po
po prostu optymalne ilości, na które zgłoszone jest zapotrzebowanie, jako prostu q w miejsce D(p) i rozwiążmy dla p. Otrzymamy:
funkcję płaconej ceny. Możemy jednak spojrzeć na nie jako na odwrócone
funkcje popytu wyrażające cenę, jaką ktoś jest skłonny zapłacić za nabycie q = a — bp,
danej ilości dobra. Ta sama sprawa zachowuje ważność przy funkcjach a więc:
a —q
podaży. M ogą być one postrzegane jako wyrażające oferowane ilości w funkcji p D{q) = ~ Y L -
ceny. Ale możemy także spojrzeć na nie jako wyrażające cenę, jaka musi
dominować, by generować daną ilość podaży. W ten sam sposób znajdujemy odwróconą krzywą podaży:
Takie same konstrukcje mogą być wykorzystane przy dyskusji rynkowych
krzywych podaży i popytu, interpretacje zaś są takie same, jak przytoczone
powyżej. W tych ramach cena rynkowa jest określana przez poszukiwanie
takiej ilości, przy której suma, jaką nabywcy są skłonni płacić za kon­ Przyrównując cenę popytu do ceny podaży i rozwiązując dla stanu równo­
sumowanie tej ilości, jest taka sama jak cena, którą dostawcy muszą otrzymać, wagi otrzymamy:
aby chcieć dostarczyć tę ilość. a —q q —c
Jeśli zatem przyjmiemy, że Ps (q) jest odwróconą krzywą podaży, a PD(q) p m = - r = Ł j - = psW ’
— odwróconą krzywą popytu, równowaga jest określona warunkiem:
ad + bc
- W ) = PD(q*). 9
304 RÓW NOWAGA 16.6. PODATKI 305

Zauważmy, że zarówno w przypadku rachunku wychodzącego od ceny


równowagi, jak i wychodzącego od ilości stanu równowagi, uzyskujemy tę
samą odpowiedź.

16.5. Statyka porównawcza

Po znalezieniu równowagi dzięki wykorzystaniu warunku równości podaży


i popytu (albo równości ceny popytu i podaży), możemy zobaczyć, jak ulega
ona zmianie, gdy zmieniają się krzywe popytu i podaży. Na przykład łatwo
dostrzec, że jeśli krzywa popytu przesuwa się równolegle w prawo, to popyt
powiększa się o pewną stałą wielkość przy. każdej cenie — a więc zarówno cena
równowagi, jak i ilość, muszą wzrosnąć. Z drugiej strony, jeśli krzywa podaży
przesuwa się; równolegle w prawo, ilość w równowadze rośnie, lecz cena
równowagi-musi spaść.
Co jednak stanie się, jeśli obydwie krzywe przesuną się w prawo? W takim RYSUNEK 16.2. P rz e s u n ię c ie o b yd w u k rz yw ych . Z a ró w n o k rz y w a po pytu, ja k
przypadku ilość zdecydowanie wzrośnie, gdy tymczasem kierunek zmiany cen i po daży, p rz e s u w a ją s ię w lew o o tę sa m ą w ie lk o ś ć , co im p lik u je , że cen a
nie jest jednoznaczny — mogłaby ona wzrosnąć albo też i spaść. ró w n o w a g i p o z o s ta je bez zm ia n y.

PRZYKŁAD: przesunięcie obydwu krzywych


16.6. Podatki
Pytanie. Rozpatrzmy konkurencyjny rynek na mieszkania do wynajęcia,
opisany w rozdziale 1. Niech cena równowagi na rynku wynosi p*, Opisywanie rynku przed i po nałożeniu podatków stanowi bardzo użytecz­
a ilość odpowiadająca równowadze q*. Przypuśćmy, że kamienicznik* ne ćwiczenie ze statyki porównawczej, jak też ma wielkie znaczenie dla
zamienia m lokali do wynajęcia na mieszkania na sprzedaż, które są prowadzenia polityki gospodarczej. Pokażmy, jak się to robi.
kupowane przez ludzi aktualnie je wynajmujących. Co się stanie z ceną Fundam entalną rzeczą dla zrozumienia podatków jest zdawanie sobie
równowagi? sprawy, że kiedy funkcjonuje podatek na rynku występują dwie ceny: cena,
Odpowiedź. Sytuacja jest przedstawiona na rysunku 16.2. Zarówno krzywa którą płaci nabywca, i cena, którą otrzymuje dostawca. Te dwie ceny — cena
popytu, jak i podaży, przesuwa się w lewo o tę samą wielkość. Stąd cena nie popytu i cena podaży — różnią się wielkością podatku.
ulega zmianie, a ilość wynajmowana spada po prostu o m. Istnieją różne rodzaje podatków, jakie m ożna nakładać. Dwa przykłady,
Algebraicznie nowa cena równowagi jest określona równaniem: które tutaj rozpatrzymy, to podatki od ilości i podatki od wartości (zwane
podatkam i ad valorem).
D(p) — m = S{p) — m, Podatek od ilości jest podatkiem nałożonym na kupowaną lub sprzedawaną
co oczywiście ma to samo rozwiązanie ze względu na początkowy warunek jednostkę ilości. Podatki od benzyny są tego dobrym przykładem. Podatek ten
równości popytu i podaży. wynosi w przybliżniu 12 centów za galon. Jeśli nabywca płaci PD = 1,50 za
galon, dostawca otrzymuje Ps = 1,50 — 0,12 = 1,38 za galon. Ogólnie, jeśli i jest
wielkością podatku ilościowego przypadającego na jednostkę sprzedaży, to:

* Czytelnik musi wybaczyć ten archaiczny wyraz, który popularny niegdyś, wyszedł PD = Ps + t.
zupełnie z użycia w dobie socjalistycznych form budownictwa mieszkaniowego. Oznacza on
właściciela kamienicy (tzn. budynku mieszkalnego) posiadanej w celach zarobkowych — przyp.
Podatek od wartości jest podatkiem wyrażanym w jednostkach procen­
towych. Podatki stanowe od sprzedaży są najpopularniejszym przykładem
16.6. PODATKI 307
306 RÓW NOWAGA

podatków od wartości. Jeśli, założymy, istnieje 5% podatek od sprzeda­ jednak Państwo, że ilość benzyny na którą zgłoszono zapotrzebowanie
ży, to kiedy płacicie Państwo za coś 1,05 dolara (włączając podatek), to uległaby zmianie, gdyby cena była przedstawiona jako cena przed opo­
dostawca otrzymuje 1 dolara. Ogólnie, jeśli stopa podatkowa jest dana datkowaniem, a podatek benzynowy byłby doliczony jako oddzielna pozycja
w wielkości t, to do zapłacenia przez nabywców? I tak przecież cena finalna, jaką musi
zapłacić- konsument, byłaby taka sama, niezależnie od sposobu opłaty
PD = { \ + x ) P s . podatku. Dopóki konsumenci potrafią rozpoznać koszt netto dóbr, które
nabywają, nie ma rzeczywistego znaczenia, którą m etodą podatek jest
Rozpatrzmy co dzieje się na rynku, kiedy nałożony zostaje podatek od
ilości. W pierwszym przypadku załóżmy, że od dostawcy wymaga się za­ nakładany.
Istnieje nawet prostszy sposób ilustracji powyższego zagadnienia, polegają­
płacenia podatku, tak jak jest przy podatku od benzyny. Dostarczane ilości
cy na wykorzystaniu odwróconych funkcji popytu i podaży. Ilością sprzedawa­
bądą zależały od ceny podaży — sumy, jaką dośtawca faktycznie dostaje po
ną, odpowiadającą równowadze, jest taka ilość q*, że cena .popytu przy q*
opłaceniu podatku— zaś ilości, na które zgłoszone będzie zapotrzebowanie,
minus płacony podatek jest dokładnie równa cenie podaży przy q*. Algebraicz­
bądą zależały od ceny popytu — sumy, którą płaci nabywca. Suma, jaką
otrzymuje dostawca, będzie równa sumie zapłaconej przez nabywcę pomniej­ nie zapisujemy:
szonej o wielkość podatku. Daje nam to dwa równania: PD( q * ) - t = Ps(q*)-
I D(P„) = S (P s ), Jeśli podatek jest nałożony na dostawców, to warunek równowagi głosi, że
Ps = P d f suma ceny podaży i wielkości podatku musi równać się cenie popytu:
Podstawiając równanie drugie do pierwszego otrzymujemy warunek rów­ PD{q*) = Ps (?*) + t:
nowagi:
Oczywiście są to takie same równania, a więc w wyniku muszą wystąpić te
D (Pd) = S(PD - t).
same ilości w równowadze i takie same ceny równowagi. Rozpatrzymy
Alternatywnie, możemy przekształcić drugie równanie otrzymując: w końcu sytuacją geometrycznie. Najłatwiej odwołać się do odwróconych
P D = Ps + t, by po podstawieniu otrzymać: krzywych popytu i podaży, przedyskutowanych wyżej. Chcemy znaleźć ilość,
przy której krzywa PD{q) — t przecina krzywą Ps{q). Aby zlokalizować ten
D (P S + t) = S (P s ).
punkt, przesuwamy po prostu krzywą popytu w dół o wielkość t i patrzymy,
Obydwa sposoby są równoważne; który z nich zostanie wykorzystany, gdzie przesunięta krzywa popytu przecina początkową krzywą podaży.
zależy od wygody i konkretnej potrzeby. Alternatywnie, możemy znaleźć ilość, gdzie PD(q) równa się Ps(q) + t. Aby
Teraz przypuśćmy, że podatek opłaca nabywca zamiast dostawcy. Zapisze­ to uczynić, po prostu przesuwamy do góry krzywą podaży o wielkość od­
my zatem: powiadającą wielkości podatku. Obydwie drogi dają nam poprawną od­
P d ~~ t ~ Ps* powiedź dotyczącą ilości zrównoważonej. Obraz tej sytuacji jest przedstawiony
z czego widać, że suma płacona przez nabywcę minus podatek równa się cenie na rysunku 16.3.
N a tym diagrńmie łatwo dostrzegamy jakościowy efekt opodatkowania.
otrzymywanej przez dostawcę. Podstawiając to wyrażenie do warunku równo­
wagi popytu i podaży otrzymujemy: Ilość sprzedawana musi spadać, cena płacona przez nabywcę musi rosnąć,
a cena otrzymywana przez dostawcę musi spadać.
D (Pd) = S (P D - t). Rysunek. 16.4 przedstawia inny sposób określania wpływu podatku. Zas­
tanówmy się nad definicją równowagi na takim rynku. Chcemy znaleźć ilość
Zauważmy, iż jest to takie samo równanie, jak w przypadku gdy dostawca
q* taką, że kiedy dostawca napotyka cenę p s, a nabywca cenę p d = p s + t, to
płaci podatek. Jeśli zatem chodzi o cenę równowagi, dotyczącą nabywcy
nabywca zgłasza popyt, a dostawca oferuje ilość q*. Niech podatek t będzie
i dostawcy, nie ma znaczenia na kim spoczywa obowiązek płacenia podatku.
reprezentowany przez odcinek linii pionowej i przesuńmy go wzdłóż krzywej
— ważne jest, że podatek musi być przez kogoś zapłacony.
. podaży dopóki nip dotknie krzywej popytu. Jest to nasz punkt ilości w stanie
W istocie nie jest to zbyt dziwne. Zastanówmy się nad podatkiem ben­
zynowym. Tutaj podatek jest włączony do ogłoszonej ceny. Czy sądzicie równowagi.
308 RÓW NOWAGA
16.7. PRZERZUCANIE PODATKU 309

a — bpD = c -f dps
oraz
PD =Ps + t-
Podstawiwszy równanie drugie do pierwszego, otrzymamy:
a — b(ps + t) = c + dps.
Rozwiązanie ze względu na cenę równowagi, p f daje:
. a — c — bt

Cena równowagi popytu, p%, jest zatem dana przez p* + t:


* a — c — bt a — c + dt
RYSUNEK 16.3. N a k ła d a n ie po d a tku . W c e lu p rz e s tu d io w a n ia o d d z ia ły w a n ia p o dat­ d+ b d+ b
ku m o żem y z a ró w n o p rz e s u n ą ć k rz y w ą po pytu w dół, ja k w części A, alb o
p rz e s u n ą ć 1do g ó ry k rz y w ą podaży, ja k na ry s u n k u B. C eny ró w n o w a g i p łaco ne
Zauważmy, że cena płacona przez nabywcę wzrasta, a cena otrzymywana
prze z n a b yw có w (PD) i o trz y m y w a n e p rz e z d o s ta w c ó w (Ps ) będą ta k ie sam e, przez dostawcę spada. Zakres zmiany ceny zależy od nachylenia krzywych
n ie z a le ż n ie od z a s to s o w a n e g o spo sobu. popytu i podaży.

16.7. Przerzucanie podatku

Często słyszy się, jak to podatki nałożone na producentów nie dotykają


zysków, ponieważ firmy potrafią przerzucić po prostu podatki n a konsumen­
tów. Jak widzieliśmy wyżej, podatki rzeczywiście nie powinny być trak ­
towane jako opodatkowanie firm albo konsumentów. Jest raczej tak, że
W ielkość opodatkowane są transakcje między firmami a konsumentami. Ogólnie rzecz
podatku biorąc, podatek z jednej strony podnosi cenę płaconą przez konsumentów
i z drugiej obniża cenę otrzymywaną przez firmy. Jaka część podatku
zostanie przerzucona, zależy więc od ogólnej charakterystyki popytu
i podaży.
Najłatwiej m ożna to zaobserwować w przypadkach skrajnych: kiedy mamy
idealnie poziomą albo idealnie pionową krzywą podaży, czyli w przypadkach
podaży doskonale elastycznej albo doskonale nieelastycznej.
RYSUNEK 16.4. Inny sp o s ó b o k re ś la n ia w p ły w u po datku . P rzesuń o d cin e k o d łu g o ­ Te dwa specjalne przypadki wspominaliśmy już wcześniej w tym rozdziale.
ści t w z d łu ż k rz y w e j podaży, aż d o tk n ie krzyw ej, po pytu. ;
Jeśli krzywa podaży jakiegoś przemysłu jest pozioma, oznacza to, że dany
przemysł może dostarczyć dowolną pożądaną ilość danego dobra po jakiejś
PRZYKŁAD: opodatkowanie przy liniowym popycie i podaży
danej cenie oraz zero jednostek tego dobra po cenie niższej. W takim
przypadku cena jest całkowicie określona przez krzywą podaży, a ilość
Przypuśćmy, że zarówno krzywa popytu, jak i podaży, są liniowe. Zatem, sprzedana jest określona popytem. Jeśli jakiś przemysł ma pionową krzywą
jeśli nałożymy podatek na takim rynku, równowaga jest określona rów­ podaży, oznacza to, że ilość dobra jest stała. Cena równowagi jest zatem
naniami: . całkowicie określana przez popyt.
310 RÓW NOW AGA 16.8. PUSTA STRATA Z TYTUŁU PODATKU 311

się, to jedynym sposobem na podniesienie ceny jest obniżenie podaży. Jeśli


polityka nie zmienia ani popytu, ani podaży, to nie może też wpływać na cenę.
Po rozpatrzeniu przypadków szczególnych, możemy omówić przypadek
pośredni, w którym krzywa podaży jest wprawdzie nachylona do góry, ale nie
jest •doskonale pionowa. W takiej sytuacji, wielkość podatku, jaka ulega
przerzuceniu, będzie zależała od stromizny krzywej podaży w porównaniu
z krzywą popytu. Jeśli krzywa podaży jest niemalże pozioma, prawie cały
podatek zostaje przerzucony na konsumentów, gdy natom iast krzywa podaży
jest prawie pionowa, prawie nic z podatku nie ulega przerzuceniu. Spójrzmy na
rysunek 16.6, gdzie są przedstawione pewne przykłady.

RYSUNEK 16.5. S pecjalne przypadki opodatkowania. (A) W przyp a d ku d o s k o n a le


e la s ty c z n e j k rz y w e j po d a ż y po d a te k w z u p e łn o ś c i p rz e rz u c a n y je s t na ko n s u m e n ­
ta. (B) Wj p rz y p a d k u d o s k o n a le n ie e la s ty c z n e j p o daży po d a te k nie m oże być
p rz e rz u c o n y .

Rozpatrzmy przypadek nałożenia podatku na rynku o doskonale elastycznej


krzywej podaży. Jak widzieliśmy wyżej, nałożenie podatku powoduje przesunię­
cie krzywej podaży do góry o sumę podatku, jak ilustruje rysunek 16.5.A.
W przypadku doskonale elastycznej krzywej podaży łatwo zauważyć, że
cena dla konsum enta rośnie dokładnie o wartość podatku. Cena podaży jest
dokładnie taka sama, jak była przed opodatkowaniem, i w efekcie nabywca
RYSUNEK 16.6. Specjalne przypadki opodatkowania. W p rzypadku p ra w ie po zio m ej
płaci cały podatek. Nie trudno to zrozumieć, jeśli zastanowić się nad sensem k rzyw e j p o daży w ię k s z o ś ć podatku m oże być p rze rzu co n a . Je śli zaś je s t ona
poziomej krzywej podaży. Pozioma krzywa podaży znaczy bowiem, że prze­ p ra w ie pio n o w a , m o żna p rz e rz u c ić b a rd zo n ie w ie lk ą część podatku.
mysł jest skłonny dostarczyć każdą ilość danego dobra po jakiejś cenie p*,
i zerową ilość przy każdej niższej cenie. Dostawcy muszą zatem otrzymać cenę
p* za dobro, jeśli jakakolwiek jego ilość ma być w ogóle zaoferowana do
sprzedaży w warunkach równowagi. Określa to efektywnie cenę równowagi 16.8. Pusta strata z tytułu podatku (tara podatku)
podaży i cenę równowagi popytu jako p* + t.
Przeciwny przypadek jest zilustrowany na rysunku 16.5.B. Jeśli krzywa Widzieliśmy, że opodatkowanie na dobrą sprawą zazwyczaj podnosi cenę
podaży jest pionowa i „przesuniemy krzywą podaży w górą” , nie zmienimy nic płaconą przez nabywcę i obniża cenę otrzymywaną przez.dostawcę. Jest to
na diagramie. Krzywa podaży ślizga się wzdłuż samej siebie i wciąż mamy z całą pewnością kosztem dla nabywców i dostawców, ale z ekonomicznego
dostarczaną tę samą ilość dobra, czy z podatkiem, czy bez. W tym przypadku punktu widzenia, realny koszt podatku zawiera się w fakcie spadku poziomu
nabywcy określają cenę równowagi dobra, a są oni skłonni płacić pewną sumą sprzedaży.
p'* za tę ilość podaży, która jest dostępna czy to z podatkiem, czy bez niego. Stracona produkcja stanowi społeczny koszt podatku. Zbadajmy społeczny
W efekcie zatem nabywcy płacą p*, a dostawcy otrzymują ostatecznie p* — t. koszt podatku wykorzystując narzędzia nadwyżki producenta i konsumenta,
Cała suma podatku jest więc płacona przez dostawców. rozwinięte w rozdziale- 14. Zaczynamy od diagramu przedstawionego na
Przypadek ten często zaskakuje ludzi jako paradoksalny, ale w rzeczywisto­ rysunku 16.7. Ilustruje on cenę równowagi popytu i podaży po nałożeniu
ści takim nie jest. Jeśliby dostawcy mogli podnieść ceny po nałożeniu podatku podatku, t.
i dalej sprzedawać całkowicie niezmienioną podaż, zrobiliby to zanim podatek Sprzedaż (produkcja) spadła o ten podatek i możemy wykorzystać narzę­
został nałożony i zarobili więcej pieniędzy! Jeśli krzywa popytu nie przesuwa dzia nadwyżki konsum enta i producenta do oszacowania straty społecznej.
312 RÓW NOWAGA 16.8. PUSTA STRATA Z TYTUŁU PODATKU 313

konsumenci są skłonni płacić A + B, aby uniknąć podatku. Podobnie, produ­


cenci są skłonni zapłacić C + D, aby uniknąć podatku. Razem byliby oni
skłonni zapłacić A + B + C +D, aby uniknąć podatku, który zabiera A + C
dolarów dochodu. Nadwyżkowy ciężar podatkowy wynosi więc B + D.
Co jest źródłem tego nadwyżkowego ciężaru? W zasadzie, jest to wartość
stracona dla konsumentów i producentów z tytułu obniżki sprzedaży danego
Wielkość dobra. Nie można opodatkować tego, czego nie ma*. Rząd nie otrzymuje
podotku
zatem żadnych przychodów z obniżki sprzedaży danego dobra. Z punktu
widzenia społeczeństwa jest to czysta strata — pusta strata.
Moglibyśmy także wyprowadzić pustą stratę bezpośrednio z jej definicji, po
prostu mierząc społeczną wartość straconego produktu. Przypuśćmy, że startujemy
ze starego punktu równowagi i zaczynamy posuwać się w lewo. Pierwszą jednostką
straconą była ta, gdzie cena, jaką ktoś byłby skłonny zapłacić za nią, byłaby równa
akurat cenie, po której ktoś byłby skłonny ją sprzedać. W tym punkcie prawie nie
ma straty społecznej, ponieważ była to krańcowa jednostka sprzedana.
RYSUNEK16.7. P usta s tra ta p o d a tk o w a . P o w ie rz c h n ia 3 + D m ie rz y pu stą s tra tę Teraz przesuwamy się nieco dalej w lewo. Cena popytu mierzy, ile ktoś był
p o datko w ą .
skłonny zapłacić za posiadanie dobra, a cena podaży mierzy cenę, po której ktoś był
Strata nadwyżki konsumentów dana jest powierzchnią A + B, a stratę nadwyżki skłonny dostarczyć dane dobro. Różnicą jest wartość stracona na jednostce dobra.
producenta wyraża powierzchnia C + D. Są to te rodzaje strat, jakie omawialiś­ Jeśli dodamy takie różnice związane ze wszystkimi jednostkami, które nie były
my w rozdziale 14. wytwarzane i konsumowane z powodu istnienia podatku, otrzymamy pustą stratę.
Ponieważ już wyrażaliśmy społeczny koszt podatku, to wydaje się usprawied­
liwione dodanie do siebie powierzchni A + B oraz C 4- D, aby otrzymać
PRZYKŁAD: rynek na pożyczki
globalną stratę poniesioną przez konsumentów i producentów rozpatrywanego
dobra. Jednak ciągle zapominamy o jeszcze jednej stronie — mianowicie rządzie. Rynek pobierania i udzielania kredytów w gospodarce jest w dużym
Rząd uzyskuje przychody z tytułu podatków. I, rzecz jasna, również stopniu określany przez pobieraną stopę procentową. Stopa procentowa pełni
konsumenci, którzy korzystają z usług rządowych dostarczanych dzięki tym rolę ceny na rynku pożyczkowym. Niech D(r) będzie popytem na kredyty
dochodom, także zyskują coś na podatkach. Nie możemy powiedzieć, ile zgłaszanym przez pożyczkobiorców, a S(r) podażą kredytów oferowaną przez
zyskują naprawdę, dopóki nie wiemy na co będą wydane dochody podatkowe. pożyczkodawców. Stopa procentowa odpowiadająca stanowi równowagi, r*,
Zróbmy założenie, że dochody z podatków będą wręczone z powrotem jest zatem określana warunkiem równości popytu i podaży:
konsumentom i producentom albo — równoważnie — że usługi wspierane
rządowymi dochodami będą co do wartości akurat równe dochodom na nie D(r*) = S(r*). (16.1)
wydatkowanym. Przypuśćmy, że interesuje nas wprowadzenie podatków do tego modelu.
Tak zatem, zysk netto rządu odpowiada powierzchni A 4- C — czyli Co stanie się ze zrównoważoną stopą procentową?
ogólnemu przychodowi z podatków. Ponieważ straty po stronie nadwyżki W gospodarce Stanów Zjednoczonych pożyczkodawcy muszą płacić poda­
konsumenta i producenta są kosztami netto, a przychody z podatku stanowią tek od odsetek, jakie zarabiają z tytułu udzielania pożyczek. Gdyby każdy był
korzyść netto, to ogólny koszt netto podatku jest sumą algebraiczną tych w tym samym przedziale podatkowym t, stopa procentowa po opodatkow a­
trzech powierzchni: straty nadwyżki konsumentów —(A 4- B), straty nadwyżki niu, która dotyczyłaby pożyczkodawców, wynosiłaby (1 — t)r. Tym samym
producentów* —(C + D) i zysku po stronie dochodów rządowych + ( /i + C). podaż kredytów, która zależy od stopy procentowej po opodatkowaniu,
Wynikiem okazuje się powierzchnia —(B 4- D). Powierzchnia ta znana jest wyniosłaby ¿>((1 — t)r).
jako pusta strata podatkowa (tara podatku) albo nadwyżkowy ciężar podatkowy.
Przypomnijmy interpretację straty nadwyżki konsumenta. Mówi ona, ile
konsument zapłaciłby, aby uniknąć podatku. W kategoriach. tego diagramu * Rząd nie wie, przynajmniej na razie, jak to zrobić. Ale pracują nad tym.
314 RÓW NOW AGA 16.8. PUSTA STRATA Z TYTUŁU PODATKU 3 15

Z drugiej strony, przepisy Urzędu Przychodów Krajowych (amerykański Rezultat netto jest taki, że rynkowa stopa procentowa wzrośnie dokładnie
Urząd Skarbowy — przyp. tłum) pozwalają wielu kredytobiorcom na odej­ o 1/(1 - i).
mowanie swoich obciążeń odsetkowych, tak że jeśli pożyczkobiorcy są w tym Odwrócone funkcje popytu i podaży dostarczają innego podejścia do tego
samym przedziale podatkowym co pożyczkodawcy, stopa procentowa, jaką problemu. Niech rb{q) będzie odwróconą funkcją popytu dla pożyczkobior­
płacą, wyniesie (1 - t)r. Stąd, popyt na pożyczki wyniesie D((l - t)r). Rów­ ców. Przedstawia ona, jaka powinna być stopa procentowa po opodatkow a­
nanie określające stopę procentową przy istnieniu podatków stanowi zatem: niu, aby pobudzić ludzi do pożyczenia q. Podobnie, niech rt(q) będzie od­
wróconą funkcją podaży ze strony pożyczkodawców.
5T((1 — r)rO = 2>((1 — (16.2) Zrównoważona suma kredytów będzie zatem określona warunkiem:
Teraz zauważmy, że jeśli r* rozwiązuje równanie (16.1), to r* = (1 - t)r' = O^*)- (16.3)
musi rozwiązywać równanie (16.2) tak, że:
Teraz wprowadźmy podatki do powyższej sytuacji. Dopuścimy najpierw
r* = (1 — t)r' przypadek przynależności pożyczkobiorców i pożyczkodawców do różnych
albo y* przedziałów podatkowych, oznaczonych przez tb oraz th by upzynić zagad­
nienie bardziej interesującym. Jeśli rynkowa stopa procentowa wynosi r, to
j r' = W - t ) ' stopa procentowa po opodatkowaniu, dotycząca pożyczkobiorców, wyniesie:
T ak zatem, stopa procentowa w obecności podatku będzie większa (1 — tb)r, a ilości, jakie wybierają, będą określone równaniem:
o l/(t — 1). Stopa procentowa po opodatkowaniu (1 — f)"r\ będzie równa r*, (1 - tb)r = rb{q)
tak jak była, zanim podatek był nałożony! albo
Rysunek 16.8 pomoże wyjaśnić tę sprawą. Uczynienie dochodu z odsetek
przedmiotem opodatkowania obraca krzywą podaży kredytów do góry o czyn­
' - ( % • (16'4)
nik 1/(1 — 0; ale jednocześnie odliczanie opłat odsetkowych od podstawy
opodatkowania także przekręci krzywą popytu na pożyczki 1/(1 - t) razy. Podobnie, stopa po opodatkowaniu, dotycząca pożyczkodawców, wyniesie
(1 — t;)r, a wielkość pożyczek, jakie zdecydują się udzielać, będzie określona
równaniem:
hią)
(16.5)
o - ty
Zestawienie równań (16.4) oraz (16.5) daje warunki równowagi:

r= = (16.6)
(i - t b) (i - t y
Z powyższego równania wynika, że jeśli kredytobiorcy i kredytodawcy
znajdują się w tym samym przedziale podatkowym, a więc, gdy tb = tu to
q = q*. A co, jeśli są w różnych przedziałach? Nie trudno zauważyć, że prawo
podatkowe subsydiuje pożyczkobiorców i opodatkowuje kredytodawców, ale
jaki jest efekt netto? Jeśli kredytobiorca napotyka wyższą cenę niż kredytodaw­
ca, to efektem netto systemu jest opodatkowanie pobierania pożyczek, ale jeśli
pożyczkobiorcy napotykają niższą cenę niż pożyczkodawcy, wynikiem netto
jest subsydium. Po przekształceniu równania warunku równowagi (16.6)
RYSUNEK 16.8. R ó w n o w a g a na ry n k u k re d y to w y m . J e ś li p o ż y c z k o b io rc y i po życz­
otrzymamy:
ko d a w c y z n a jd u ją s ię w tym s a m y m p rz e d z ia le p o d a tko w ym , to sto p a p ro c e n to w a ^ (i-O ^
po o p o d a tk o w a n iu i su m y po ż y c z a n e nie u le g a ją zm ia n ie .
316 RÓW NOW AGA 16.9. O P TIM U M PARETA 317

Kredytobiorcy napotykają wyższą cenę niż pożyczkodawcy, jeśli: Kiedy zastanowicie się Państwo nad tym, wniosek ten nie wyda wam się
zbyt zaskakujący. Jeśli popyt bogatych jest ustalony i stały i podaż ziarna jest
ustalona i stała, to ilość, jaką mogą skonsumować biedni, jest stała. W sumie
zatem cena równowagi dotycząca biednych jest określona w całości przez ich
co oznacza, że tt > th. Tak więc, jeśli przedział podatkowy pożyczkodawców własną krzywą popytu; cena równowagi będzie taka sama, niezależnie od tego,
ile zboża jest dostarczone biednym.
jest wyższy niż przedział podatkowy kredytobiorców, to system opodatkowuje
netto pożyczki, ale jeśli tt < tb, to sytem subsydiuje je netto*.

16.9. Optimum Pareta


PRZYKŁAD: subsydia żywnościowe
Sytuacja ekonomiczna jest efektywna w sensie Pareta, jeśli nie ma sposobu
W latach kiepskich zbiorów w XIX wiecznej Anglii bogaci dostarczali poprawienia sytuacji dowolnej osoby bez skrzywdzenia kogokolwiek innego.
charytatywnej pomocy biednym wykupując, zbiory, konsum ując jakąś stałą Optimum w sensie Pareta jest stanem pożądanym — jeśli są jakieś sposoby
część zboża i odsprzedając pozostałość biednym po połowie ceny,' jaką za nie poprawienia sytuacji pewnych grap ludzi, dlaczegóż by tego nie uczynić? -— ale
zapłacili. N a pierwszy rzut oka wydaje się, że zapewnia to znaczne korzyści efektywność nie jest jedynym celem polityki ekonomicznej. N a przykład,
biednym, ale po ¡głębszym zastanowieniu zaczynają pojawiać się wątpliwości. efektywność w sensie Pareta nie m a prawie nic do powiedzenia o rozkładzie
Jedynym sposobem polepszenia sytuacji biednych ludzi byłoby powięk­ dochodu albo ekonomicznej sprawiedliwości.
szenie ich konsumpcji zboża. Ilość zboża dostępna po zbiorach jest jednak Jednakże efektywność jest ważnym celem i warto zapytać, na ile sprawny
ustalona. W jaki więc sposób biedni mogą znaleźć się w lepszym położeniu jest rynek konkurencyjny w dążeniu do optimum Pareta. Rynek konkurencyj­
w wyniku takiej polityki? ny albo inny dowolny mechanizm ekonomiczny musi określić dwie rzeczy. Po
W istocie rzeczy nie mogą; biedni ostatecznie płacą za zboże dokładnie taką pierwsze, ile m a być wytworzone, i po drugie — kto to otrzymuje. Rynek
samą cenę, niezależnie od tego czy taka polityka jest, czy nie jest prowadzona. konkurencyjny określa wielkość produkcji na podstawie tego, ile ludzie są
Ułożymy model równowagi przy istnieniu i przy nie istnieniu tego programu, skłonni płacić za nabycie dobra, w porównaniu do tego, ile trzeba ludziom
aby zobaczyć skąd bierze się taki wynik. Niech D(jp) stanowi krzywą popytu zapłacić, aby dostarczyli dane dobro.
biednych, K ilość, na którą zgłaszają popyt bogaci, a S daną stałą ilość zboża Rozpatrzmy rysunek 16.9. Przy każdej wielkości produkcji mniejszej od
dostarczaną w roku złego urodzaju. Z założenia podaż zboża i popyt bogatych konkurecyjnej ilości q*, znajduje się ktoś skłonny dostarczyć dodatkową
na nie są stałe. Bez akacji charytatywnej bogatych, cena równowagi jest jednostkę dobra po cenie, która jest niższa od tej, jaką ktoś inny jest skłonny
określona warunkiem równości ogólnego popytu i ogólnej podaży: zapłacić za dodatkową jednostkę tego dobra. Jeśli dobro było produkowane
D(p*) + K = S. i wymieniane między tymi dwoma ludźmi po dowolnej cenie, leżącej między
ceną popytu i ceną podaży, obydwaj poprawiliby swoją sytuację . Tym samym
Natom iast przy istnieniu programu, cena równowagi jest określana rów­ każda ilość mniejsza niż odpowiadająca równowadze nie może być efektywna
naniem: w sensie Pareta, ponieważ znajdzie się przynajmniej dwu ludzi, których
D(p/2) + K = S . sytuację dałoby się poprawić.
Podobnie, przy każdej produkcji (sprzedaży) większej od q* suma, jaką
Zauważmy teraz: jeślip* rozwiązuje pierwsze równanie, t o p — 2p* rozwiązu­ ktoś byłby skłonny zapłacić za dodatkową jednostkę danego dobra, byłaby
je drugie. Tak więc, kiedy bogaci proponują nabycie zboża i potem jego podział mniejsza od ceny, jaką by kosztowało wyprodukowanie i zaoferowanie podaży
między biednych, cena rynkowa jest po prostu podbijana dwa razy powyżej ceny tego dobra. Tylko w punkcie rynkowej równowagi q* mielibyśmy wielkość
oryginalnej — a biedni płacą taką samą cenę, jaką płacili przedtem! podaży optym alną w sensie Pareta — taką mianowicie wielkość, przy której
skłonność do zapłacenia za dodatkową jednostkę jest akurat równa skłonności
* Powinno to być jasne dla czytelnika: po prostu różna jest suma zwolnień od podatków do zaakceptowania tej opłaty za dostarczoną podaż dodatkowej jednostki.
(odpisywania od podstawy opodatkow ania) w przypadku odsetek płaconych przez kredytobior­ Tak zatem rynek konkurencyjny wytwarza' efektywną w sensie Pareta
ców, i obciążeń podatkowych, w przypadku dochodów z tytułu odsetek od udzielonych kredytów,
wielkość produkcji. Co zaś m ożna powiedzieć o sposobie, według którego
jeśli istnieje progresywny system podatkow y — przyp. tłum.
318 RÓW NOWAGA PYTANIA 319

3. Badanie zmian ceny równowagi i ilości w równowadze, kiedy zmieniają


się leżące u ich podstaw krzywe popytu i podaży, jest innym przykładem
statyki porównawczej.
4. Kiedy dobro jest opodatkowane, zawsze wystąpią dwie ceny: cena
płacona przez nabywców oraz cena otrzymywana przez dostawców. Różnica
między tymi dwoma cenami stanowi sumę podatku.
5. Jaka część podatku zostaje przerzucona na konsumentów zależy od
stopnia nachylenia krzywych popytu, i podaży. Jeśli krzywa podaży jest
pozioma, cały podatek zostaje przerzucony na konsumentów; jeśli krzywa
podaży jest pionowa, podatek nie może być przerzucony.
6. Strata pusta z tytułu podatku jest sumą części strat netto nadwyżki
konsumenta i producenta, wynikających z nałożenia podatku. Odpowiada
jej wartość produktu, który nie został sprzedany (wytworzony) z powodu
istnienia podatku.
RYSUNEK 16|9. E fe k ty w n o ś ć P are ta. R ynek k o n k u re n c y jn y o k re ś la o p tym a ln ą
7. Sytuacja jest optymalna w sensie Pareta, jeśli nie ma sposobu po­
w s e n s ie P d re ta w ie lk o ś ć s p rz e d a ż y (p ro d u k c ji), p o n ie w a ż p rzy ilo ś c i q cena, prawienia sytuacji niektórych grup ludzi bez pogarszania sytuacji innych.
k tó rą ktoś je s t s k ło n n y z a p ła c ić za n a b y c ie d o d a tk o w e g o d o b ra , je s t ró w n a cen ie , 8. Optymalna w sensie Pareta wielkość podaży na rynku to taka ilość, przy
k tó rą ktoś in n y m u si o trz y m a ć , aby być s k ło n n ym do s p rz e d a ż y d o d a tko w e j której krzywe podaży i popytu przecinają się, ponieważ jest to jedyny punkt,
je d n o s tk i d o b ra .
gdzie cena, którą nabywcy są skłonni zapłacić za dodatkową jednostkę dobra
dobro jest alokowane między konsumentów? N a rynku konkurencyjnym równa się cenie, za którą dostawcy są skłonni dostarczyć dodatkową jednostkę
produktu.
każdy płaci tę samą cenę za dobro — krańcowa stopa substytucji między
danym dobrem a „wszystkimi innymi dobram i” jest równa cenie danego
dobra. Każdy, kto jest skłonny zapłacić tę cenę, może nabyć dane dobro,
i każdy, kto nie jest skłonny zapłacić danej ceny, nie może nabyć danego P y t a n i a
dobra.
Co stałoby się, gdyby miała miejsce taka alokacja dobra, że krańcowe 1. Jaki jest efekt subsydiów na rynku o poziomej krzywej podaży? A iaki przy
pionowej?
stopy substytucji między danym dobrem i „wszystkimi innymi dobram i” nie
2. Przypuśćmy, że krzywa popytu jest pionowa, podczas gdy krzywa podaży jest
byłyby takie same? W takim przypadku musiałoby być przynajmniej dwu przechylona w górę. Kto ostatecznie opłaca podatek nałożony na takim rynku?
ludzi, którzy różnie oceniają krańcową jednostkę dobra. Być może jeden ceni 3. Załóżmy, że wszyscy konsumenci traktują ołówki czerwone i niebieskie jako
jednostkę krańcową na 5 dolarów, a inny na 4. Zatem, jeśli niżej wyceniający doskonałe substytut)?;. Przypuśćmy, że krzywa podaży ołówków czerwonych jest prze­
sprzedaje nieco danego dobra temu, który je wycenia wyżej — po jakiejś cenie chylona do góry. Niech ceny ołówków czerwonych i niebieskich wynoszą pr oraz pb. Co
zawartej między 4 a 5 dolarów — obydwaj poprawią swoje położenie. Tym stanie się, jeśli rząd nałoży podatek jedynie na ołówki czerwone?
samym żadna alokacja o różnych krańcowych stopach substytucji — różnej 4. Amerykanie importują około połowy potrzebnej ropy. Załóżmy, że pozostali
krańcowej skłonności do zapłaty — nie może być optym alna w sensie Pareta. producenci ropy są skłonni dostarczać po stałej cenie 25 dolarów za baryłkę tyle ropy,
ile Stany Zjednoczone zechcą. Co stałoby się z cenami ropy krajowej, jeśli na
zagraniczną ropę zostałby nałożony podatek w wysokości 5 dolarów?
5. Przypuśćmy, że krzywa podaży jest pionowa. Jaka jest pusta strata podatkowa
P o d s u m o w a n i e na tym rynku?
6. Rozpatrzmy opodatkowanie pobierania kredytów i udzielania pożyczek, przed­
1. Krzywa podaży informuje, ile jakiegoś dobra będą ludzie skłonni stawione w tekście. Jakie dochody przyniesie ten system podatkowy, jeśli pożyczkobior­
dostarczyć po każdej cenie. cy i pożyczkodawcy znajdują się w tym samym przedziale dochodowym?
2. Cena równowagi to taka cena, przy której ilości, jakie ludzie są skłonni 7. Czy system podatkowy, w którym tl < tb, przynosi dodatnie, czy ujemne
dostarczyć, równają się ilościom, które ludzie są skłonni kupić. dochody?
17.2. OPISYW ANIE OGRANICZEŃ TE C H NOLOG ICZNYCH 321

używali terminu kapitał finansowy dla wyrażenia tego pojęcia, a term inu dobra
kapitałowe albo kapitał rzeczowy będziemy używali dla określenia wytworzo­
nych, czynników produkcji.
Zazwyczaj będziemy myśleli o nakładach i wynikach mierzonych i wy­
rażanych w jednostkach przepływu (strumienie): jakaś ilość pracy na tydzień
oraz jakaś ilość maszynogodzin na tydzień wytworzy jakąś ilość produktu na
tydzień. ,
TECHNOLOGIA Rzadko będzie konieczne ścisłe stosowanie się do powyższej klasyfikacji.
Przeważnie nasz opis technologii obejdzie się bez odniesienia do poszczegól­
nego rodzaju nakładu i wyniku, którego dotyczy— po prostu chodzi o ilości
nakładów i wyników.

17.2, Opisywanie
ograniczeń technologicznych
W rozdziale niniejszym rozpoczniemy studiowanie zachowań firmy. N aj­ Przyroda nakłada ograniczenia technologiczne na przedsiębiorstwo: tylko
pierw należy omówić ograniczenia zachowania się firmy. Gdy firma dokonuje niektóre kombinacje nakładów są osiągalnymi sposobami wytworzenia danej
wyborów napotyka wiele barier. Ograniczenia te nałożone są przez kon­ wielkości produktu i firma musi ograniczać się cło technologicznie wykonal­
sumentów, przez jej konkurentów i przez przyrodę. W tym rozdziale mamy nych planów produkcyjnych.-
zamiar rozpatrzyć ostatnie źródło ograniczeń: przyrodę. Przyroda nakłada Najłatwiejszą drogą opisu wykonalnych planów produkcyjnych jest wyli­
ograniczenie polegające na tym, że istnieją tylko niektóre dostępne sposoby czenie ich. To znaczy — możemy sporządzić listę wszystkich kombinacji
wytwarzania produktów z nakładów: istnieje skończony zbiór możliwości nakładów i wyników, które są technicznie wykonalne. Zbiór wszystkich
wyborów technologicznych. Tutaj przestudiujemy, jak ekonomiści opisują owe kombinacji nakładów i wyników, który obejmuje technologicznie wykonalne
technologiczne ograniczenia. sposoby produkcji, jest nazywany zbiorem produkcyjnym.
Przypuśćmy na przykład, że mamy tylko jeden nakład wyrażony przez
x i jeden wynik mierzony przez y. Zbiór produkcyjny mógłby zatem mieć
17.1. Nakłady i wyniki kształt przedstawiony na rysunku 17.1. Stwierdzenie, że jakiś punkt {x, y)

Nakłady na produkcję zwane są czynnikami produkcji. Czynniki produkcji


są często klasyfikowane w szersze kategorie, takie jak ziemia, praca, kapitał
i surowce. Jest pewnie całkiem jasne co oznacza praca, ziemia i surowce, ale
kapitał może być nowym pojęciem*. Dobra kapitałowe to te nakłady, które
same są dobrami wytworzonymi. Zasadniczo dobra kapitałowe to takiego czy
innego rodzaju machiny .-.traktory, budynki, kom putery i co tam jeszcze.
Czasami pojęcie kapitału jest używane do określenia pieniędzy wykorzys­
tywanych do rozpoczęcia i utrzymania działalności gospodarczej. Będziemy

* A utor dość pobieżnie podchodzi tu do kwestii kwalifikacyjnych czynników produkcji,


a problem atyka ta ma długą historię. Gdy mowa o czynnikach produkcji, trzeba odróżniać zasoby
od strumieni. Zasobam i są ziemia, kapitał rzeczowy, kapitał ludzki (w przybliżeniu zasoby ludzkie,
siła robocza). Zasoby „świadczą” usługi produkcyjne. Praca jest usługą dostarczaną przez kapitał
ludzki — przyp. tłum. - ' : RYSUNEK 17.1. Z b ió r p ro d u k c y jn y . M o ż liw y k s z ta łt z b io ru p ro d u kcyjn e g o .
322 TEC HNOLOG IA 17.3. PRZYKŁADY TECHNOLOGU 323

znajduje się w zbiorze produkcyjnym, oznacza, że wyprodukowanie y ilości


produktu z x ilości nakładu jest technologicznie możliwe. Zbiór produkcyjny
pokazuje możliwe wybory technologiczne stojące przed firmą.
Ponieważ nakłady są kosztowne dla firmy zasadne jest ograniczenie się do
omawiania maksymalnie możliwego produktu z danej ilości nakładu. Je st nim
granica zbioru produkcyjnego przedstawionego na rysunku 17.1. Funkcja
opisująca granicę tego zbioru jest znana jako funkcja produkcji. Wyraża ona
maksymalny produkt, możliwy do uzyskania z danej wielkości nakładu.
Rzecz jasna, koncepcja funkcji produkcji znajduje równie dobre zastosowa­ Izokwanty
nie, gdy mamy kilka nakładów. Jeśli, na przykład, rozpatrujemy przypadek
dwu nakładów, funkcja produkcji f { x x, x 2) będzie wyrażała maksymalną
wilekość produktu y, jaką moglibyśmy osiągnąć gdybyśmy mieli x t jednostek
czynnika 1 oraz x 2 jednostek czynnika 2.
W dwu —nakładowym przypadku wygodnie jest przedstawiać relacje pro­
dukcji znane jako izokwanty. Izokwanta jest zbiorem możliwych kombinacji RYSUNEK 17.2. S ta łe p ro p o rc je . Izo kw a n ty w p rzyp a d ku sta łych p ro p o rc ji.
nakładu 1 oraz 2 akurat wystarczających do wytworzenia danej ilości produktu.
Izokwanty są podobne do krzywych obojętności. Jak widzieliśmy Wcześ­
niej, krzywa obojętności przedstawia różne koszyki konsumpcyjne, które są Doskonałe substytuty
akurat wystarczające do wytworzenia pewnego poziomu użyteczności. Istnieje
jednak jedna ważna różnica między krzywymi obojętności a izokwantami. Załóżmy, że odrabiam y lekcje w domu, a nakładami są czerwone i niebies­
Izokwanty są skalowane ilością produktu, jaka im odpowiada, a nie pozioma­ kie ołówki. Ilość wytworzonej pracy domowej zależy jedynie od ogólnej liczby
mi użyteczności. Tak zatem skalowanie izokwant jest ustalone przez techno­ ołówków, funkcję produkcji zapisujemy zatem jako f ( x x, x 2) = x x + x 2. Izo-
logię i nie ma charakteru arbitralnego, który ma skalowanie użyteczności. kwanty obrazujące tę funkcję są takie same, jak w przypadku doskonałych
substytutów w teorii konsum enta, co przedstawiono na rysunku 17.3.

17.3. Przykłady technologii


Ponieważ dużo już wiemy o krzywych obojętności, łatwo będzie zrozumieć
jak działają izokwanty. Rozpatrzmy zatem parę przykładów technologii i ich
izokwant.

Stałe proporcje

Przypuśćmy, że produkujemy dołlci i że jedynym sposobem otrzymania


dołka jest wykorzystanie jednego człowieka i jednej łopaty. Dodatkowe łopaty
nie są nic warte, tak samo dodatkowi ludzie. Tym samym ogólna liczba
dołków, jaką możecie Państwo otrzymać, będzie równa minimum z liczby ludzi
i z liczby łopat, jakie posiadacie. Zapisujemy taką funkcję produkcji jako
f { x x, x 2) = m in{x1, x 2}. Izokwanty dla tej technologii przedstawiamy na ry­
sunku 17.2. Zauważmy, że wyglądają one dokładnie tak samo, jak krzywe
preferencji w przypadku dóbr doskonale się uzupełniających w teorii kon­ RYSUNEK 17.3. D o sko n a łe s u b stytu ty. Izo kw a n ty w p rzypadku d o sko n a łych sub­
sumenta. stytu tó w .
17.5. PRODUKT KRAŃCOW Y 325
324 TEC HNOLOG IA

możecie dalej produkow ać 100 jednostek produktu: po prostu produkujecie 25


C ob b-D o u glas
jednostek produktu używając techniki „u” oraz 75 jednostek produktu wyko­
Jeśli funkcja produkcji m a postać f ( x 1, x 2) = A x ax x 2, to mówimy, że jest to rzystując technikę „ó” .
funkcja produkcji Cobba —Douglasa. Jest ona taka sama, jak funkcjonalna Sytuacja ta jest przedstawiona na rysunku 17.4. Wybierając poziom, przy
postać preferencji typu Cobba —Douglasa, które studiowaliśmy wcześniej. którym uruchamiacie każde z dwu rodzajów .działania, możecie Państwo
Liczbowy rozmiar funkcji użyteczności nie był ważny, więc przyjęliśmy A = 1 produkow ać daną wielkość produktu na wiele różnych sposobów. W szczegól­
i zawyczaj ustalaliśmy a + b = 1. Rząd funkcji produkcji ma jednak znaczenie, ności, każda kombinacja nakładu wzdłuż linii łączącej {ax, a2) oraz (bt , b2)
musimy więc dopuścić, że param etry te mogą przyjmować dowolne wartości. będzie wykonalną drogą wytwarzania y jednostek produktu.
Param etr A wyraża, z grubsza mówiąc, skalę produkcji: ile produktu otrzym a­
my, jeśli użyjemy jedną jednostkę każdego nakładu. Parametry a oraz b mie­
rzą, jak wielkość produktu reaguje na zmiany w nakładach. Ich oddziaływanie
omówimy później. W niektórych przykładach zdecydujemy się ustalić A — 1,
aby uprościć obliczenia.
Izokwanty typu Cobba —Douglasa mają ten sam „dobrze—zachowujący
się kształt” , jak krzywe obojętności Cobba —Douglasa; podobnie, jak w przy­
padku funkcji użyteczności, funkcja produkcji Cobba —Douglasa należy do
najprostszych przykładów dobrze—zachowujących się izokwant.

17.4. Własności technologii


Powszechnie zakłada się pewne własności technologii, .¡analogicznie, jak
czyniliśmy w przypadku konsumentów. Po pierwsze generalnie zakładamy, że
technologie są monotoniczne: jeśli powiększacie Państwo ilość przynajmniej
RYSUNEK 17.4. W yp u kło ść. J e ś li m o żn a by p ro w a d z ić d z ia ła ln o ś ć p ro d u k c y jn ą
jednego nakładu, powinno być możliwe wytworzenie przynajmniej tyle produk­
n ie z a le ż n ie , to ś re d n ie w a żo n e p la n ó w p ro d u k c y jn y c h także b ę d ą w y k o n a ln e
tu, co początkowo. Cecha ta czasami nazywana jest własnością swobodnego (o s ią g a ln e ). Izo kw a n ty m a ją za te m k s z ta łt w yp u kły.
dysponowania, jeśli bowiem firma może bez ponoszenia kosztów rozporządzać
dowolnym nakładem, to posiadanie dodatkowych nakładów nie może przyno­ W tym rodzaju technologii, gdzie możecie Państwo łatwo wyskalować
sić jej szkody. > proces produkcyjny w dół i w górę oraz gdzie oddzielne procesy produkcyjne
Po drugie, często zakładamy, że technologia jest wypukła. Oznacza to, że nie nakładają się na siebie, założenie wypukłości technologii jest bardzo
jeśli macie Państwo dwa sposoby wytwarzania y jednostek pjroduktu, (xl5 x 2) naturalne.
oraz (zl3 z2), to ich ważona średnia wytworzy przynajmniej y jednostek
produktu. ,
Jeden z argumentów na rzecz wypukłości technologii wywodzi się z po­ 17.5. Produkt krańcowy
niższego rozumowania. Przypuśćmy, że macie Państwo sposób na wytworzenie
1 jednostki produktu, przy zużyciu ax jednostek czynnika 1 oraz a2 jednostek Przypuśćmy, że działamy w jakimś punkcie (xl5 x 2) i że rozpatrujemy użycie
czynnika 2, oraz macie inny sposób na produkowanie 1 jednostki produktu, nieco więcej czynnika 1, utrzymując nakład czynnika 2 na stałym poziomie x 2.
przy użyciu bx jednostek czynnika 1 oraz b2 jednostek czynnika 2. Obydwa te Ile produktu otrzymamy z dodatkowej jednostki czynnika 1? Musimy
sposoby nazywamy technikami produkcji. i spojrzeć na zmianę produktu na jednostkę zmiany czynnika 1:
Przypuśćmy dalej, że macie Państwo wolną rękę, jeśli chodzi o skalowanie
produktu dowolnymi wielkościami tak, że (100al5 100«2) oraz (100ól5 100ó2) ¿y /Cm + 4*1, x 2) - / O j , x 2)
wytwarza 100 jednostek produktu. Zauważmy jednak teraz, że jeśli macie
25a1 4- 15bx jednostek czynnika 1 oraz 25a2 4- 75b2 jednostek czynnika 2,
326 TECHN O LO G IA
327
17.8. ZM N IEJSZA N IE SIĘ TECHNICZNEJ STOPY SUBSTYTUCJI

Wyrażenie to nazywamy krańcowym produktem (krańcową produkcyj­


17.7. Zmniejszanie się produktu krańcowego
nością) czynnika 1. Krańcowy produkt czynnika 2 jest definiowany w po­
dobny sposób, a oznaczamy je odpowiednio jako M P 1(x 1, x 2) oraz • Przypuśćmy, że mamy pewne ilości czynników 1 oraz 2 i rozpatrujemy
M P 2 ( x u x 2).
zwiększenie ilości czynnika 1, utrzymując stały poziom nakładu czynnika 2. Co
Czasami będziemy nieco niedokładni, jeśli chodzi o pojęcie produktu może się dziać z produktem krańcowym czynnika 1?
krańcowego, i będziemy opisywali go jako dodatkowy produkt otrzymany Dopóki mamy technologię m onotoniczną, wiemy, że ogólny produkt
z posiadania „jednej” jednostki więcej czynnika 1. Dopóki „jeden” znaczy wzrośnie, gdy powiększymy ilość czynnika 1. Będziemy jednak oczekiwać, że
mało w stosunku do ogólnej ilości czynnika ł , jaką wykorzystujemy, będzie to będzie on rósł według malejącej stopy. Rozpatrzmy konkretny przykład,
usprawiedliwione. Powinniśmy jednak pamiętać, że krańcowy produkt jest
przypadek gospodarstwa rolnego.
stopą: dodatkow a ilość produktu podzielona przez jednostkę dodatkowego Jeden człowiek może produkować na jednym akrze ziemi 100 buszli
nakładu.
kukurydzy. Jeśli dołożymy innego człowieka i zachowamy tę samą ilość ziemi,
Pojęcie produktu krańcowego jest podobne pojęciu krańcowej użytecznoś­ możemy otrzymać 200 buszli kukurydzy, a więc w tym przypadku produkt
ci, którą opisaliśmy w naszej dyskusji teorii konsumenta, z wyjątkiem porząd­ krańcowy dodatkowego robotnika wynosi 100. Dodawajmy dalej pracowników
kowego sensu użyteczności. Tutaj dyskutujemy produkt rzeczowy: produkt do tego akra ziemi. Każdy pracownik może wytwarzać więcej produktu, ale
krańcowy czynnika jest specyficzną liczbą, która — w zasadzie — może być ostatecznie dodatkowa ilość kukurydzy produkowana przez kolejnego pracowni­
obserwowana.
ka wyniesie mniej niż 100 buszli. Po dodaniu 4 albo 5 ludzi dodatkowy produkt
na pracownika będzie spadał do 90, 80, 70... albo nawet mniej buszli kukurydzy.
Jeśli doszlibyśmy do setek pracowników stłoczonych na tym jednym akrze ziemi,
17.6. Techniczna stopa substytucji dodatkowy praco wnik mógłby nawet spowodować, że produkt spadnie! Tak jak
przy robieniu rosołu, dodatkowy kucharz może pogorszyć sprawę.
Załóżmy, że działamy w jakimś pukcie (x 1, x 2) i rozpatrujemy rezygnację Tym samym, zazwyczaj będziemy oczekiwali, że produkt krańcowy czyn­
z cząstki czynnika 1, używając w zamian pewną ilość czynnika 2, akurat nika będzie spadał w miarę jak dodajemy kolejne jednostki tego czynnika. Jest
wystarczającą do wytworzenia tej samej ilości produktu y. Jakiej dodatkowej to nazywane prawem malejącej produkcyjności krańcowej. Nie jest to rzeczywis­
ilości czynnika 2, A x 2, potrzebujemy, jeśli zamierzamy zrezygnować z małej te „praw o” ; jest to po prostu powszechna cecha większości procesów produk­
ilości czynnika 1, A x t ? To właśnie jest nachylenie izokwanty; traktujemy to
cyjnych.
jako techniczną stopę substytucji i oznaczamy jako T R S ( x 1, x 2). N a podkreślenie zasługuje fakt, że prawo spadającej produkcyjności krań­
Techniczna stopa substytucji mierzy stopień wymiany między dwoma cowej stosuje się jedynie wtedy, gdy wszystkie inne nakłady pozostają na
nakładam i w produkcji. W yraża ona stopę, według której firma będzie stałym poziomie. W przykładzie z rolnictwa rozpatrywaliśmy zmianę jedynie
w stanie zastępować jeden nakład innym, aby utrzym ać produkt na stałym nakładu pracy, zachowując ziemię i surowce na niezmiennym poziomie.
poziomie.
Aby wyprowadzić formułę na TRS, możemy wykorzystać ten sam pomysł,
którego użyliśmy do określenia nachylenia krzywej obojętności. Rozpatrzmy
17.8. Zmniejszanie się technicznej stopy substytucji
zmianę w naszym zużyciu czynników 1 i 2, która pozwala zachować stały
poziom produktu. M am y stąd:
Innym ściśle powiązanym założeniem odnośnie do technologii jest zasada
Ay = M P 1 (xl5 x 2) A x t + M P 2 (xt , x 2) A x 2 = 0, spadającej technicznej stopy substytucji. Powiada ona, że w miarę powiększania
nakładu czynnika 1 i dopasowywania czynnika 2, tak by pozostać na tej samej
co możemy rozwiązać otrzymując: izokwancie, techniczna stopa substytucji spada. Ogólnie mówiąc, założenie
spadającej T R S oznacza, że nachylenie izokwanty musi spadać w wyrażeniu
Ax 2 _ M P 1(x 1, x 2) absolutnym, gdy posuwamy się wzdłóż izokwanty w kierunku rosnącego x l5
T R S ( x 1} x 2) =
Axx M P 2 (xi , x 2) i musi rosnąć, gdy poruszamy się w kierunku rosnącego x 2. Oznacza to, że
izokwanty będą miały kształt wypukły tego samego rodzaju, jaki mają dob­
Zwróćmy uwagę na podobieństwo do krańcowej stopy substytucji.
rze—zachowujące się krzywe obojętności.
328 TECHNOLOG IA 17.10. PRZYCHODY ZE SKALI 329

Założenia spadającej technicznej stopy substytucji i spadającej produkcyj­


ności krańcowej są ściśle powiązane, ale nie są dokładnie tym samym.
Spadająca produkcyjność krańcowa informuje o tym, jak zmienia się produkt
krańcowy, gdy powiększamy ilość jednego czynnika, utrzymując na stałym
poziomie nakład innego czynnika. Spadająca T R S mówi zaś o tym, jak zmienia
się stosunek krańcowych produktów — nachylenie danej izokwanty — gdy
powiększamy ilość jednego czynnika i redukujemy iłość innego czynnika, tak by
pozostać na tej samej izokwancie.

17.9. Długi i krótki okres

Wróćmy teraz do początkowej idei technologii, jako, po prostu, listy


RYSUNEK 17.5. F u nkcja p ro d u k c ji. M a m y tu p rze d sta w io n y m o ż liw y k szta łt kró tkook­
wykonalnych planów produkcyjnych. Możemy rozróżnić plany natychmiast
re s o w e j fu n k c ji p ro d u k c ji.
osiągalne i takie, które są ostatecznie osiągalne.
W krótkim okresie niektóre czynniki występują w z 'góry określonych
ilościach. Nasz farmer, opisany wyżej, mógł rozpatrywać tylko te plany pierwszych dodanych robotników powiększałoby produkt coraz bardziej,
produkcyjne, które zakładały stałą ilość ziemi, jeśli nie miał do innej dostępu. ponieważ byliby w stanie efektywnie dodawać swoją pracę. Przy danym jednak
Możliwe, że jeśli dokupiłby więcej ziemi, mógłby produkować więcej kukury­ obszarze ziemi, krańcowy produkt pracy ostatecznie spadnie.
dzy, ale w krótkim okresie trzymał się tej ilości ziemi, jaką miał.
Z drugiej strony, w długim okresie farmer m a swobodę decyzji co do
powiększenia areału lub sprzedaży części ziemi, którą posiada. Może tak 17.10. Przychody ze skali
dopasowywać poziom nakładu ziemi, by maksymalizować swoje zyski.
Ekonomicznym rozróżnieniem między długim i krótkim okresem jest Teraz rozpatrzmy inny eksperyment. Zamiast powiększania ilości jednego
stałość w krótkim okresie niektórych czynników produkcji: stała ilość ziemi, nakładu, przy utrzymywaniu innych na stałym poziomie, niech rośnie ilość
stała wielkość urządzeń, stała liczba maszyn czy czegoś jeszcze innego; w dłu­ wszystkich nakładów w funkcji produkcji.
gim okresie natom iast, wszystkie czynniki produkcji m ogą być zmieniane. Innymi słowy, powiększamy zużycie wszystkich czynników jakąś stałą ilość
Nie ma tu implikacji jakiegoś konkretnego przedziału czasowego. Co jest razy: na przykład, używamy dwa razy więcej zarówno czynnika 1, jak i 2.
okresem długim, a co jest krótkim, zależy od rodzaju omawianych wyborów. Ile produktu otrzymamy, jeśli używamy dwa razy więcej każdego nakładu?
W krótkim okresie przynajmniej niektóre czynniki są stałe na danych pozio­ Najbardziej prawdopodobnym efektem będzie otrzymanie dwukrotnie więk­
mach, lecz w długim okresie używane ilości tych czynników mogą ulegać szej ilości produktu. Nazywane jest to przypadkiem stałych przychodów ze
zmianom. skali. W ujęciu funkcji produkcji oznacza to, że dwukrotny wzrost każdego
Przypuśćmy, że np. czynnik 2 jest stały na poziomie x 2 w krótkim okresie. nakładu daje dwukrotny wzrost produktu. W przypadku dwu nakładów
Odpowiednią dla krótkiego okresu funkcją produkcji jest f ( x t , x 2). Możemy możemy wyrazić to matematycznie jako:
przedstawić funkcyjną zależność między produktem i x t na wykresie 2 / ( x l, x 2) = / ( 2 x 1, 2 x 2).
(rys. 17.5). '
Zauważmy, że krótkookresowa funkcja produkcji jest coraz bardziej płaska Ogólnie, jeśli powiększamy nakłady t razy, to stałe przychody ze skali
w miarę jak czynnik 1 rośnie. Znajduje tu jeszcze raz odzwierciedlenie działanie implikują, że powinniśmy otrzymać t razy więcej produktu:
prawa malejącej produkcyjności krańcowej. Oczywiście, łatwo może się zda­ t f ( x l , x 2) = f ( t x u t x 2).
rzyć, że istnieje jakaś początkowa strefa rosnących krańcowych przychodów,
gdzie krańcowy produkt czynnika 1 rośnie w miarę wzrostu jego nakładu. Powiadamy, że jest to wynik prawdopodobny z następujących powodów:
W przypadku farm era dodającego pracę, mogłoby się zdarzyć, że kilku zazwyczaj powinno być możliwe dla firmy powtórzenie tego, co robiła poprzed­
330 TE C H N O LO G IA PYTANiA 331

nio. Jeśli firma m a dwa razy więcej każdego nakładu, może po prostu ustawić Rzecz jasna, technologia może wykazywać różne rodzaje przychodów ze
dwa urządzenia obok siebie i stąd otrzymać dwa razy więcej produktu. Przy skali, przy różnych poziomach produkcji. Może się równie dobrze zdarzyć, że
trzy razy większym każdym nakładzie, może ustawić trzy urządzenia i tak dalej. dla dwu poziomów produkcji technologia wykazuje rosnące przychody ze skali
Zauważmy, że jest całkiem możliwe, by technologia wykazywała stałe — gdy powiększacie Państwo nakłady jakąś niewielką ilość (f) razy, produkt
przychody ze skali i spadającą krańcową produkcyjność każdego czynnika. rośnie;więcej niż t razy. Potem, przy większych poziomach produktu, powięk­
Przychody ze skali opisują co się dzieje, kiedy powiększacie Państwo wszystkie szenie skali t razy może powiększać prodiikt tę samą (t) ilość razy.
nakłady, natom iast spadająca krańcowa produkcyjność opisuje co się dzieje,
kiedy powiększacie jeden nakład, przy stałym poziomie pozostałych.
Stałe .przychody ze skali stanowią najbardziej „naturalny” przypadek Podsumowanie
z tytułu argumentu o powtarzalności zdarzeń, niemniej jednak nie znaczy to, że
nic innego nie może się zdarzyć. Na przykład, mogłoby się zdarzyć, że jeśli 1. Ograniczenia: technologiczne firmy są opisane zbiorem produkcyjnym,
powiększymy obydwa nakłady tę samą ilość razy t, otrzymamy więcej niż który przedstawia technologicznie osiągalne kombinacje nakładów i wyników,
t razy efektu. Jest to nazywane przypadkiem rosnących efektów skali. M atem a­ oraz przez-funkcję produkcji, odzwierciedlającą maksymalny produkt stowa­
tycznie, rosnące przychody ze skali oznaczają, że: rzyszony z daną ilością nakładów.
2. Inny sposób opisywania technologicznych ograniczeń, na które napotyka
1 j \ t x i, t x 2) > t f { x x, x 2) firma, polega na wykorzystaniu izokwant — krzywych wskazujących wszystkie
dla t > 1. ' kombinacje nakładów zdolne do wytworzenia danego poziomu wyniku.
Co mogłoby być przykładem technologii, która wykazuje'rosnące przychody 3. Zakładamy zazwyczaj, że izokwanty są wypukłe i monotoniczne, tak jak
ze skali? Jednym z dobrych przykładów jest rurociąg naftowy. Jeśli podwoimy dobrze—zachowujące się preferencje.
średnicę rurociągu, zużyjemy dwa razy więcej materiałów, ale powierzchnia 4. Produkt krańcowy wyraża wielkość dodatkowego produktu na jednos­
przekroju rurociągu rośnie 4 razy. Prawdopodobnie będziemy w stanie pom po­ tkę dodatkowego nakładu, przy zachowaniu stałości wszystkich pozostałych
wać więcej niż dw ukrotną ilość ropy. (Oczywiście nie możemy rozwijać zbytnio nakładów. Zakładamy zazwyczaj, że krańcowy produkt nakładu spada, gdy
tego przykładu. Gdybyśmy dalej powiększali średnicę tego rurociągu dwa razy, używamy coraz więcej nakładu.
mógłby on ostatecznie zawalić się pod własnym ciężarem. Rosnące przychody ze 5. Techniczna stopa substytucji wyraża nachylenie izokwanty. Zakładamy
skali stosują się zazwyczaj do pewnego zakresu wielkości produktu.) ogólnie, że T R S spada, gdy poruszamy się wzdłóż izokwanty — co jest innym
Innym przypadkiem do rozpatrzenia są spadające przychody ze skali, gdzie: sposobem wyrażenia faktu, iż izokwanta ma kształt wypukły.
6. W krótkim okresie niektóre nakłady są stałe, podczas gdy w długim
f ( t x x>J x 2) < t f ( x x, x 2). okresie wszystkie nakłady są zmienne.
Ten przypadek jest na swój sposób dziwny. Musimy robić coś niedobrze, 7. Przychody ze skali odnoszą się do tendencji, według której produkt się
skoro otrzymujemy mniej niż dwukrotny wzrost efektu wkładając dwa razy zmienia, gdy zmienia się skala produkcji. Jeśli powiększamy wszystkie nakłady
więcej każdego nakładu. Niezależnie od wszystkiego, powinniśmy potrafić tę samą ilość t razy i produkt rośnie tę samą ilość razy, to mamy stałe
powtórzyć po prostu to, co czyniliśmy przedtem! przychody ze skali. Jeśli produkt rośnie więcej niż t razy, mamy rosnące
Zazwyczaj spadające przychody ze skali pojawiają się wtedy, gdy zapom­ przychody ze skali; jeśli zaś rośnie mniej niż t razy, mamy malejące przychody
nieliśmy wziąć pod uwagę jakiś nakład. Jeśli mamy dwa razy więcej każdego ze skali.
nakładu z wyjątkiem jednego, nie będziemy w stanie dokładnie powtórzyć
tego, co robiliśmy przedtem, tak że nie m a podstaw do oczekiwania dwukrot­
nie większego produktu. Spadające przychody ze skali są faktycznie fenom e­ P y t a n i a
nem krótkookresowym, przy utrzym aniu stałego poziomu jakiegoś czynnika*.
1. Rozpatrzmy funkcję produkcji f ( x x, x 2) = x \ x\. Czy wykazuje ona stałe,
rosnące, czy spadające przychody ze skali?
* Zwróćmy uwagę, że mowa tu jedynie o zależnościach technicznych. Malejące przychody 2. Rozpatrzmy funkcję produkcji f ( x 1, x 2) = x ]J2 Czy wykazuje ona stałe,
ze skali mogą wystąpić wtedy, gdy uwzględnimy malejącą chłonność rynku i konieczność rosnące, czy spadające przychody ze skali?
obniżania cen spowodowaną rosnącą podażą — przyp. tłum.1
332 TECHNOLOGIA

3. Funkcja produkcji Cobba —Douglasa jest dana jako / ( x l5 x 2) = A x\ , x b2.


Okazuje się, że rodzaj przychodów ze skali zależy od wielkości a + b. Jakie wartości
a + b będą związane z różnymi rodzajami przychodów ze skali?
4. Techniczna stopa substytucji między czynnikami x 2 a x l wynosi' —4. O ile więcej
jednostek x2 będziecie Państwo potrzebowali', jeśli będziecie chcieli zachować poziom
produkcji przy obniżeniu nakładu x i o 3 jednostki? i
5. Prawda czy fałsz? Jeśli prawo spadającej produkcyjności krańcowej nie za­
chodziłoby, to światowe zaopatrzenie żywności mogłoby być produkowane w doniczce
do kwiatów.
6. Czy w procesie produkcyjnym możliwe jest zachodzenie spadającego produktu
krańcowego jakiegoś nakładu i mimo to rosnących przychodów ze skali?
MAKSYMALIZACJA
ZYSKU

W ostatnim rozdziale przedyskutowaliśmy sposoby opisywania wyborów


technologicznych, wobec których stoi przedsiębiorstwo. W tym rozdziale
przedstawimy model wyboru przez firmę wielkości produkcji oraz metod
wytwarzania. Model, jaki wykorzystamy, to model maksymalizacji zysku:
firma wybiera plan produkcyjny tak, aby maksymalizować swoje zyski.
W tym rozdziale zakładamy, że firma napotyka stałe ceny na zużywane
czynniki produkcji i wytwarzane wyroby gotowe. Powiedzieliśmy wcześniej, że
taki rynek, gdzie producent odbiera ceny jako pozostające poza jego kontrolą,
nazywany jest przez ekonomistów rynkiem konkurencyjnym. Tak zatem w ni­
niejszym rozdziale chcemy przestudiować problem maksymalizacji zysku fir­
my, która działa na konkurencyjnych rynkach zużywanych przez nią czyn­
ników oraz wytwarzanych przez nią produktów.

18.1. Zyski

Zyski są definiowane jako przychody pomniejszone o koszty. Przypuśćmy,


że firma wytwarza n wyrobów (y l3..., y n) oraz zużywa m nakładów (x lv ., x,„).
Niech ceny wyrobów gotowych wynoszą p n), a ceny nakładów
(M^,..., H’m).
Zysk, jaki firma otrzymuje {%), może być wyrażony jako:
n m

n= Y,Pixi -
¡=1
Z
i=l
wixi’
gdzie pierwsze wyrażenie to przychody, a drugie to koszty.
18.3. ZY S K I I W A RTO ŚĆ RYNKOW A AKCJI 335
334 M A K S Y M A L IZ A C J A ZY SK U

Powinniśmy być pewni, że w form ule kosztów ujęliśmy wszystkie czynniki 18.2. Organizacja przedsiębiorstw
produkcji użyte przez firmę, wycenione według ich cen rynkowych. Zazwyczaj
jest to całkiem oczywiste, ale w przypadkach, gdzie firm a jest w posiadaniu W gospodace kapitalistycznej firmy znajdują się w posiadaniu indywidual­
i jest kierow ana przez jednego człowieka, możliwe jest przeoczenie niektórych nych osób. Firm y są jedynie prawnymi ciałami; ostatecznie to właściciele firm
czynników. są odpowiedzialni za zachowanie się firm i to właściciele zbierają korzyści albo
N a przykład, jeśli jakaś osoba pracuje w swojej własnej firmie, to jej płacą koszty tego zachowania. M ówiąc ogólnie, firmy mogą być zorganizowa­
własna praca jest pewnym nakładem , który powinien być liczony jako część ne jako przedsiębiorstwo indywidualne, spółka albo korporacja. Przedsiębiors­
kosztów. Jej płaca jest po prostu ceną rynkow ą jej pracy — tego co two indywidualne jest firmą, która znajduje się w posiadaniu pojedynczej osoby
otrzymałaby gdyby sprzedawała swoją pracę na otw artym rynku. Podobnie, fizycznej. Spółka jest w posiadaniu dwu lub więcej osób. Korporacja zazwyczaj
jeśli rolnik posiada jakąś ziemię i używa jej w produkcji, to do poprawnego również znajduje się w posiadaniu wielu osób, ale z mocy prawa jej istnienie
liczenia kosztów ekonomicznych ziemia ta pow inna być wyceniana według jest oddzielone od istnienia jej właścicieli. T ak więc, spółka będzie istniała
ceny rynkowej. tylko tak długo, jak długo żyją partnerzy i zgadzają się utrzym ać jej istnienie.
Widzieliśmy, że takie koszty ekonomiczne, ja k powyższe, są często przed­ K orporacja może istnieć dłużej niż okres życia każdego z jej właścicieli. Z tego
stawiane jak o koszty warunkowe (koszty utraconych możliwości). Nazwa pow odu większość dużych firm jest zorganizowana w formie korporacji.
pochodzi ź przekonania, że jeśli wykorzystujecie Państwo swoją pracę w jed­ Właściciele każdego z tych różnych rodzajów firm m ogą mieć różne cele
nym zastosowaniu, nie wykorzystujecie w arunków (tracicie możliwość) zatrud­ z punktu widzenia kierowania działalnością firmy. W przypadku własności
nienia jej gdzie indziej. Dlatego też, te stracone płace są częścią kosztów indywidualnej albo spółki właściciele firmy zazwyczaj grają rolę bezpośrednich
produkcji. kierowników w rzeczywistym kierowaniu bieżącą działalnością firmy, tak że są
Podobnie dzieje się w przypadku przykładu o ziemi: rolnik m a możliwość w stanie realizować dowolne cele działania firmy. Zazwyczaj właściciele byliby
wydzierżawienia ziemi kom uś innemu, ale wybiera utratę tantiem y na rzecz zainteresowani w maksym alizowaniu zysków swojej firmy, ale jeśli m ają cele
wynajm owania ziemi sobie samemu. U tracone tantiem y są częścią kosztów nie-zyskowe m ogą oczywiście oddaw ać się i tym celom.
warunkowych jego produkcji. W przypadku korporacji jej właściciele zazwyczaj nie są jej menedżerami.
Ekonom iczna definicja zysku wymaga, żebyśmy wyceniali wszystkie n ak ­ M am y tu oddzielenie własności i zarządzania. Właściciele korporacji muszą
łady i wyniki według ich kosztów warunkowych. Zysk określany tak, jak definiować zadanie do wykonania przez menedżerów w trakcie kierowania
czynią to księgowi, niekoniecznie dokładnie mierzy zyski ekonomiczne, ponie­ firmą, a potem czynią co m ogą by sprawdzić, że ci rzeczywiście wykonują cele,
waż zazwyczaj wykorzystują oni koszty historyczne — cenę, za którą czynnik jakie właściciele mieli na myśli. Znowu m aksymalizacja zysku jest powszech­
był początkowo nabyty — a nie koszty ekonomiczne — ile czynnik kosztował­ nym celem. Jak zobaczymy niżej, właściwa interpretacja tego celu skłania
by, gdyby był nabyw any teraz. Istenieje wiele wariantów używania term inu menedżerów firmy do wyboru działań, które leżą w interesie jej właścicieli.
„zysk” , ale my będziemy zawsze odnosili się do definicji ekonomicznej.
Inne nieporozum ienie czasami pojawia się z tytułu wymieszania skal
czasowych. Zazwyczaj myślimy o nakładach czynników produkcji jako mie­ 18.3. Zyski i wartość rynkowa akcji
rzonych w kategoriach strumieni. Tyle a tyle roboczogodzin na tydzień i tyle
a tyle maszynogodzin na tydzień wytworzy tyle a tyle produktu na tydzień. Często proces produkcyjny prowadzony przez firmę trwa wiele okresów.
Ceny czynników będą m ierzone zatem w jednostkach odpowiednich dla takich N akłady wyłożone w okresie t spłacają się po pełnym przepływie usług
strumieni. Płace są wyrażane naturalnie w dolarach za godzinę. Wielkością w późniejszym czasie. N a przykład, budynek fabryczny wzniesiony przez firmę
analogiczną dla maszyn byłaby stawka renty — stawka, po jakiej możecie może trwać 50 albo 100 lat. W takim przypadku nakład poniesiony w jednym
Państwo wynająć maszynę na dany okres. punkcie czasu pozwala wytwarzać p ro dukt w innych okresach w przyszłości.
W wielu przypadkach nie m a dobrze rozwiniętego rynku na wynajmowanie W takim przypadku musimy oceniać strum ień kosztów i strumień przy­
maszyn, ponieważ firmy zazwyczaj kupują swoje wyposażenie kapitałowe. chodów w czasie. Jak widzieliśmy w rozdziale 10, odpowiednim sposobem
W takim przypadku musimy obliczyć im plikowaną stawkę renty określając ile osiągnięcia tego jest wykorzystanie pojęcia wartości obecnej. Kiedy ludzie
kosztowałoby kupienie maszyny na początku danego okresu i sprzedanie jej na m ogą pobierać i użyczać kredyty na rynkach finansowych, stopa procentowa
jego końcu. może zostać wykorzystana do określenia naturalnej ceny konsumpcji w róż­
336 M A K S Y M A LIZ A C JA ZY S K U 18.4. C ZY N N IK I S TA ŁE I Z M IE N N E 337

nych okresach. Firm y m ają dostęp do tych samych rodzajów rynków finaso- odpowiednie przesłanki do studiowania bardziej ogólnych modeli zachowania
wych, a stopa procentow a może być użyta do wyceny decyzji inwestycyjnych firmy. Większość pomysłów, które przejrzymy, stosuje się w sposób naturalny
dokładnie w ten sam sposób. i do tych bardziej ogólnych modeli.
Rozpatrzm y świat o doskonałej pewności, gdzie strum ień przyszłych zys­
ków firmy jest powszechnie.znany. Obecna wartość tych zysków byłaby obecną
wartością firmy. Byłaby to wartość jak ą ktoś byłby skłonny zapłacić za nabycie 18.4. Czynniki stałe i zmienne
tej firmy.
Jak wskazaliśmy wyżej, większość dużych firm jest zorganizowana w for­ M oże być trudno dopasow ać niektóre nakłady w danym okresie. Zazwyczaj
mie korporacji, co oznacza, że są one wspólną własnością wielu osób. K o r­ firma może mieć jakieś kontraktow e zobowiązania do zatrudniania (wykorzysty­
poracje wypuszczają akcje reprezentujące udziały we własności korporacji. wania) pewnych nakładów na pewnych poziomach: Przykładem m ogą być opłaty
W pewnych okresach wypłacają dywidendy od tych udziałów, które reprezen­ dzierżawne za budynek, gdzie firm a jest prawnie zobow iązana nabyć pewną
tują udział w zyskach firmy. Udziały własności firmy (akcje) są sprzedawane powierzchnię na czas objęty umową. Czynnik produkcji, który dany jest w stałej
i kupowane na rynku kapitałowym (giełdzie). Cena akcji reprezentuje obecną ilości dla firmy, traktujem y jako czynnik stały. Jeśli czynnik może być użyty
wartość strumienia^dywidend, jakich ludzie oczekują od korporacji. Ogólna w różnych ilościach, będziemy odnosili się do niego jak o do czynnika zmiennego/
giełdowa wartość firmy reprezentuje obecną w artość strum ienia zysków, które Jak widzieliśmy w rozdziale 17, podejście krótkofalow e jest definiowane
firma, j a k ;się oczekuje, wygeneruje. T ak zatem cel firmy — maksymalizacja jako taki okres, w którym występują niektóre stałe czynniki —- czynniki, jakie
obecnej wartości strum ienia zysków, które firma generuje — może być także m ogą być wykorzystane w danej ilości. W długofalowym podejściu zaś, firm a
opisany jako cel maksymalizacji wartości giełdowej. W świecie pewnym (bez m a swobodę w kształtowaniu wszystkich czynników produkcji: wszystkie
ryzyka) obydwa cele są tożsame. czynniki są czynnikami zmiennymi.
Właściciele firmy będą zazwyczaj chcieli, aby firm a wybierała takie plany Nie m a ścisłych granic między krótkim i długim okresem. Faktyczna długość
produkcyjne, które maksym alizują cenę rynkow ą firmy, ponieważ pozwoli to czasu, jak a tu wchodzi w grę, zależy od rozpatrywanego problem u. W ażne jest
na osiągnięcie możliwie najwyższej wartości posiadanych przez nich akcji. to, że niektóre czynniki produkcji są stałe w krótkim okresie i zmienne w długim.
W rozdziale 10 pokazaliśmy, że niezależnie od indywidualnego gustu osoby co Ponieważ wszystkie czynniki są zmienne w długim okresie, firm a m a zawsze
do konsumpcji w różnych okresach, będzie ona zawsze wolała zasób o wyższej swobodę decydowania o użyciu zera nakładów i produkow aniu zera wyników
obecnej wartóści od tego o niższej wartości obecnej. Przez maksymalizację — to znaczy o porzuceniu działalności gospodarczej. T ak zatem przynajmniej
wartości rynkowej kapitału, firma, maksymalizuje zbiór budżetowy swoich zyski, jakie firma może generować w długim okresie, m ogą być zerowe.
właścicieli, a więc działa w najlepszym interesie swoich akcjonariuszy. W krótkim okresie, firma jest zm uszona zatrudniać niektóre czynniki,
Jeśli występuje niepewność co do strum ienia zysków firmy, to polecanie nawet jeśli decyduje się wytworzyć zerowy produkt. Dlatego też, jest całkiem
zarządowi maksym alizowania zysków nie m a sensu. Czy powinni oni m ak­ możliwe, że w krótkim okresie firma może osiągać zyski ujemne.
symalizować zysk oczekiwany? Czy powinni m aksymalizować oczekiwaną Z definicji, stałe czynniki są czynnikami produkcji, które m uszą być
użyteczność zysków? Jaką postawę powinni wykazywać menedżerowie wobec opłacane nawet wtedy, gdy firma decyduje się wytwarzać pro d u k t zerowy: jeśli
inwestycji ryzykownych? Niezwykle trudno przypisać znaczenie m aksymaliza­ firm a m a długookresow ą umowę dzierżawną na budynek, musi dokonywać
cji zysku, kiedy istnieje niepewność. Jednakże w świecie niepewności m ak­ płatności czynszu dzierżawnego w każdym okresie, niezależnie od tego, czy
symalizacja ceny rynkowej kapitału nadal m a sens. Jeśli menedżerowie próbują decyduje się produkow ać cokolwiek w tym okresie.
osiągnąć możliwie największą wartość akcji firmy, to sytuację właścicieli firmy Istnieje jednak inna kategoria czynników, które muszą być opłacane, jeśli
— akcjonariuszy — czynią najlepszą z możliwych. Tak zatem maksymalizacja firma decyduje się produkow ać dodatnią ilość produktu. Jednym z przykładów
rynkowej wartości kapitału przedstawia dobrze zdefiniowaną funkcję celu jest elektryczność używana do oświetlenia. Firm a nie potrzebuje zapewniać
firmy w prawie każdym otoczeniu ekonomicznym. oświetlenia, jeśli wytwarza zero produktu; ale jeśli wytwarza jakąś dowolną
N a przekór tym uwagom o czasie i niepewności, zazwyczaj ograniczamy się dodatnią wielkość produktu, musi nabywać stałą ilość prądu zużywanego na
do om awiania znacznie prostszego problem u maksymalizacji zysku, m ianowi­ oświetlenie.
cie takiego, gdzie jest jakiś pojedynczy produkt i pojedynczy okres. Takie Czynniki takie jak ten, są nazywane czynnikami ąuasi-stałymi. Są to
proste podejście i tak dostarcza znaczącego naświetlenia problem ów i buduje czynniki produkcji, które m uszą być używane w stałej ilości, niezależnie od
338 M A K S Y M A L IZ A C J A ZY S K U 18.5. K R Ó TK O O K R ESO W A M A K S Y M A LIZ A C JA ZYSKU 339

wielkości produkcji dopóty, dopóki sam produkt jest wytwarzany w ilościach


dodatnich. Rozróżnienie między czynnikami stałymi i ąuasi-stałym i jest cza­
sem użyteczne w analizowaniu ekonomicznego zachowania się firm.

18.5. Krótkookresowa maksymalizacja zysku


Rozpatrzm y problem maksymalizacji zysku w krótkim . okresie, kiedy
nakład 2 jest niezmienny na jakim ś poziomie x 2. Niech f { x x, x 2), . będzie
funkcją produkcji firmy, niech p będzie ceną produktu i niech wx oraz w2 będą
cenami dwu nakładów . Problem maksymalizacji zysku, wobec którego stoi
firma, może być zatem zapisany jako:

max [ p / O t , x 2) - wx x l - w2x 2],


: X1 ■
RYSUNEK 18.1. M aksym alizacja zysku. F irm a w y b ie ra ta k ą k o m b in a c ję n a k ła d u
W arunek na optym alny wybór czynnika 1 nie jest trudny do odkrycia. Jeśli
i p ro d u k tu , k tó ra le ż y na n a jw y ż s z e j lin ii je d n a k o w e g o z ysku . W tym p rz y p a d k u
x f jest wielkością nakładu czynnika 1 maksym alizującą zysk, to cena produktu p u n k te m m a k s y m a liz u ją c y m z y s k je s t (x*, y*).
pom nożona przez krańcow ą produktyw ność czynnika 1 pow inna równać się
cenie czynnika 1. Algebraicznie zapiszemy to:
p M J \ O f , x 2) = wx. Tj_ ^2 x ? + w. (18.1)
y
P P
Innymi słowy, wartość krańcowej produkcyjności czynnika powinna równać
się jego cenie. R ównanie to przedstawia linie jednakowego zysku. Są to po prostu wszyst­
Aby zrozumieć tę regułę, rozważmy decyzję zatrudnienia nieco więcej kie kom binacje nakładów i produktu, które przynoszą stały poziom zysku, n.
czynnika 1. Gdy dodacie Państwo nieco więcej tego czynnika (Axj), wyt­ G dy różnicujemy poziom y tc, otrzymujemy rodzinę równoległych linii pros­
worzycie Ay = M P i A x i więcej produktu, który jest w art p M P 1A x 1. W yt­ tych, każda o nachyleniu wx/p i każda przecinająca oś pionow ą w punkcie
worzenie tego krańcowego produktu ksztowało jednak w1A x l . Jeśli wartość n/p + w>2 x 2/p, który wyraża sumę zysku i kosztów stałych firmy.
krańcowego p roduktu przewyższa jego koszty, to zyski m ogą być powiększone Koszty stałe są stałe, a zatem jedyną rzeczą, która zmienia się faktycznie
przez zwiększenie nakładu czynnika 1. Jeśli natom iast wartość krańcowego w miarę ja k przesuwam y się z jednej linii jednakow ego zysku na drugą, jest
p roduktu wynosi mniej niż jego koszt, to zyski m ogą być powiększone przez poziom zysku. Tym samym wyższe poziomy zysku są związane z tymi liniami
obniżenie poziom u nakładu czynnika 1. jednakow ego zysku, które m ają wyższe punkty przecięcia z osią pionową.
Jeśli zyski firmy m ają być możliwie największe, to zysk nie powinien Problem maksymalizacji zysku sprowadza się zatem do znalezienia tego
rosnąć, kiedy powiększamy albo obniżam y nakład 1. Oznacza to, że przy punktu na funkcji produkcji, którem u odpow iada najw yżej. położona linia
maksymalizującym zysk wyborze nakładów i wyników, wartość krańcowego jednakow ego zysku. Taki punkt jest przedstawiony na rysunku 18.1. Jak
produktu, p M P x (x*, x 2), pow inna równać się cenie czynnika wx. Możemy zawsze, jest on charakteryzowany warunkiem styczności: nachylenie funkcji
wyprowadzić ten sam warunek graficznie. Rozpatrzm y rysunek 18.1. produkcji powinno równać się nachyleniu linii jednakowego produktu. Ponie­
Krzywa nieliniowa przedstawia funkcję produkcji przy czynniku 2 stałym waż nachyleniem funkcji produkcji jest jej krańcow a produkcyjność, a nachyle­
na poziomie x 2. W ykorzystując y do oznaczenia produktu firmy, zysk jest niem linii jednakow ego zysku jest wxfp, to m ożna zapisać ten warunek jako:
dany równaniem:
w.
% = p y — wxx x — w2x 2. MPX
W yrażenie to może być rozwiązane ze względu na y, po to by wyrazić
produkt jak o funkcję x x: co jest równoważije warunkowi, jaki wyprowadziliśmy wyżej.
340 M A K S Y M A LIZ A C JA ZY SK U 18.7. M A K S Y M A LIZ A C JA ZY SK U W D ŁU G IM O K R ESIE 341

18.6. Statyka porównawcza — w krótkim okresie bowiem poziom czynnika 2 jest stały, wynosząc x 2.
Z m iana ceny czynnika 2 nie m a wpływu na nachylenie linii jednakow ego zysku.
Geometrię przedstaw ioną na rysunku 18.1 możemy wykorzystać do zanali­ Tym samym nie ulegnie zmianie ani optym alny wybór czynnika 1, ani podaż
zowania, jak zmienia się dokonywany przez firmę wybór nakładów i efektów produktu. Zm ianie ulegnie natom iast zysk osiągany przez firmę.
w obliczu zmian cen nakładów i efektów. Jest to jeden ze sposobów analizy
statyki porównawczej zachowania się firmy.
Zastanówm y się, ja k zmieni się optym alny nakład czynnika 1, gdy będzie­ 18.7. Maksymalizacja zysku w długim okresie
my zmieniali jego cenę vr1? Nawiązawszy do rów nania (18.1), które definiuje
linię jednakow ego zysku, widzimy, że powiększenie wx pogłębi nachylenie linii W długim okresie firm a m a swobodę w yboru poziom u wszystkich pono­
jednakow ego zysku, co widać na rysunku 18.2.A. Kiedy zaś linia jednakow ego szonych nakładów . Tym samym długookresowy problem maksymalizacji zys­
zysku jest bardziej strom a, punkt styczności musi mieć miejsce dalej na lewo. ku może być postawiony jako:
Tym samym musi spaść optym alna wielkość nakładu czynnika 1. Oznacza to
po prostu, że w m iarę wzrostu ceny czynnika 1, popyt na fen czynnik musi max [ p f ( x x, x 2) - x x• - w2 x 2].
spadać: krzywe popytu n a czynnik m uszą być nachylone do tłołu. xt ,x 2
W zasadzie jest to taki sam problem , jak w przypadku analizy k ró tk o ­
falowej, z tym, że teraz m ogą się zmieniać obydwa czynniki. W arunek
opisujący optym alny wybór m a taką sam ą treść jak przedtem, ale teraz
musimy stosować go do każdego czynnika. Przedtem widzieliśmy, że p ro d u k ­
cyjność krańcow a czynnika 1 musi być rów na jego cenie, niezależnie od
poziom u czynnika 2. Taki sam rodzaj w arunku musi być teraz zachowany dla
wyboru dotyczącego każdego czynnika:
p M P x ( x f , x f ) = w x,
p M P 2 (x*, x f ) = w2.
Jeśli firm a dokonała optym alnych wyborów czynników 1 oraz 2, wartość
krańcowego produktu każdego czynnika pow inna równać się jego cenie. Przy
RYSUNEK 18.2. Statyka poró w naw cza. C zęść A p o k a z u je , że ro s n ą c e o b n iż y optym alnym wyborze zysk firmy nie może być powiększony poprzez zmianę
p o p y t na c z y n n ik 1. C z ę ś ć B p o k a z u je , że ro s n ą c a c e n a p ro d u k tu p o d n ie s ie p o p y t poziom u któregokolwiek nakładu.
na c z y n n ik 1, d z ię k i c z e m u p o w ię k s z y s ię p o d a ż p ro d u k tu .
A rgum entacja jest taka sama, jak wykorzystywana przy decyzjach w kwes­
Podobnie, jeśli cena produktu spada, linia jednakow ego zysku musi stawać tii maksymalizacji zysku w krótkim okresie. Jeślfi na przykład, wartość
się bardziej strom a, jak pokazano na rysunku 18.2.B. N a zasadzie takiego produktu krańcowego czynnika 1 przewyższa cenę czynnika 1, to zużycie nieco
samego rozum ow ania jak powyżej, spadnie wielkość zapotrzebow ania na więcej czynnika 1 przyniosłoby o M P X więcej produktu, który zostałby
czynnik 1, odpow iadająca maksymalizacji zysku. Jeśli wielkość rozkładu sprzedany za p M P x dolarów. Jeśli wartość tego produktu przewyższa koszt
czynnika 1 spada, a poziom czynnika 2 jest z założenia stały w krótkim okresie, czynnika użytego do jego produkcji, to w sposób oczywisty opłaca się
fo podaż p roduktu musi spaść. Daje nam to inny wynik statyki porównawczej: zwiększyć Użycie danego czynnika.
spadek ceny produktu musi obniżać podaż produktu. Innymi słowy, funkcja Te dwa warunki dają nam dwa rów nania o dwu niewiadomych, x* oraz
podaży musi być skierowana do góry. x*. Jeśli wiemy jak zachowują się produkcyjności krańcow e jak o funkcje x x
Ostatecznie możemy zapytać co się stanie, jeśli cena czynnika 2 ulega oraz x 2, to będziemy w stanie znaleźć optym alne rozwiązanie poziom u zużycia
zmianie? Ponieważ stoimy na gruncie analizy krótkookresowej, zm iana ceny każdego czynnika jak o funkcji jego ceny. W ynikające stąd rów nania są znane
czynnika 2 nie zmieni poziom u wyboru czynnika 2 dokonanego przez firmę jako krzywe popytu na czynnik wytwórczy.
342 M A K S Y M A LIZ A C JA ZY S K U 18.9. M A K S Y M A LIZ A C JA ZYSK U I PR ZY C H O D Y ZE SKALI 343

18.8. Odwrócone krzywe popytu na czynniki 18.9. Maksymalizacja zysku i przychody ze skaii
Krzywe popytu na czynniki danej firmy wyrażają stosunki między ceną W w arunkach konkurencji występuje ważny stosunek między m aksymali­
czynnika i wyborem nakładu tego czynnika, maksymalizującym zysk. Widzie­ zacją zysku i przychodam i ze skali. Przypuśćmy, że firma wybrała produkcję
liśmy wyżej, jak znaleźć wielkość nakładów maksymalizujących zysk: dla maksym alizującą zysk w długim okresie y* = f ( x f , ), którą wytwarza
dowolnych cen (p, w t , w2) znajdujemy takie poziom y popytu na czynniki zużywając nakłady na poziomie (x*, x*)- Jej zysk dany jest zatem rów ­
( x f , x$), żeby. wartość krańcowego produktu każdego czynnika równała się naniem: ¡,\
jego cenie.
Odwrócona krzywa popytu na czynnik wyraża ten sam stosunek, ale ■
: n* = py* — wi x* — w2 x% .
z innego p u nktu widzenia. M ierzy ona, jak a pow inna być cena czynnika, by Przypuśćmy, że funkcja produkcji tej firmy wykazuje stałe przychody ze
zgłoszone zostało zapotrzebow anie na daną ilość nakładów. Przy danym skali i że firma osiąga w równowadze dodatnie zyski. Następnie rozpatrzm y,
optym alnym nakładzie czynnika 2, możemy narysować na diagram ie zależność co by się stało, gdyby firma podwoiła poziom zużycia swoich nakładów.
między optym alnymi nakładam i czynnika 1 i jego ceną, tak jak przedstawiono Zgodnie z hipotezą stałych przychodów ze skali, jej produkt powinien ulec
na wykresie 18.3. podwojeniu. Co stanie się z zyskami? Nie trudno dostrzec, że zyski także
powinny ulec podwojeniu. Przeczy to jednak założeniu, że jej początkowy
wybór maksymalizował zysk! W prowadziliśmy tę sprzeczność zakładając, że
początkowy poziom zysku był dodatni; jeśli początkowy poziom zysku byłby
równy zero, nie byłoby problemu: dwa razy zero jest ciągle równe zero.
A rgum ent ten pokazuje, że jedynym rozsądnym długookresowym pozio­
mem zysków firmy konkurencyjnej, któ ra wykazuje stałe przychody ze skali
przy wszystkich poziom ach produkcji, jest zerowy poziom zysków. (Oczywiście
jeśli firm a osiąga ujemny zysk w długim okresie, pow inna wyjść z rynku.)
Większość ludzi będzie zaskoczona tym stwierdzeniem. Firm y istnieją po
to, aby m aksymalizować zyski, czyż nie? Jak zatem wytłumaczyć fakt, że
osiągają jedynie zerowy zysk w długim okresie?
Pomyślmy, co stałoby się z firmą, która w istocie starałaby się rozwijać
w nieskończoność. M ogłyby zajść trzy przypadki. Po pierwsze, m ogłaby się
stać tak duża, że w rzeczywistości nie mogłaby działać efektywnie. Oznacza to,
że firm a faktycznie nie wykazuje stałych przychodów ze skali przy wszystkich
RYSUNEK 18.3. O dw rócona krzyw a popytu na czynnik. In fo rm u je on a, ja k a m u si poziom ach produkcji. Ostatecznie, z pow odu problem ów z koordynacją, może
być c e n a c z y n n ik a 1, a b y o trz y m a ć p o p y t na c z y n n ik w w y s o k o ś c i x u je ś li z u ż y c ie
wejść w strefę spadających przychodów ze. skali.
in n e g o c z y n n ik a je s t s ta łe na p o z io m ie x 2-
Po drugie, firm a może stać się tak duża, że totalnie zdominowałaby rynek
swojego produktu. W takim przypadku nie m a powodu, by zachowywała się
Jest to po prostu wykres równania: jak firm a rynku konkurencyjnego, traktująca ceny jako dane. Firm a taka
mogłaby raczej próbow ać wykorzystać swoją wielkość do wpływania na cenę
p M P x ( x l5 x%) = wx. rynkową. M odel konkurencyjnej maksymalizacji zysku nie byłby już sensow­
nym opisem zachowania się firmy, ponieważ efektywnie nie m iałaby ona
konkurentów . Zbadam y odpowiedniejsze modele zachowania się firm w takiej
Krzywa ta będzie nachylona w dół, co wynika z założenia spadającej sytuacji, gdy będziemy dyskutowali zagadnienia m onopolu.
produkcyjności krańcowej. D la każdego poziom u x x, krzywa ta informuje* Po trzecie, jeśli jedna firma może osiągać dodatnie zyski przy technologii
jak a pow inna być cena tego czynnika, aby pobudzić popyt na ten czynnik o stałych przychodach ze skali, to może robić to każda inna firma z dostępem
właśnie na poziomie x t , przy założeniu stałego poziom u.czynnika 2, x f . do tej samej technologii. Jeśli jedna firma chce rozszerzać swoją produkcję, to
344 M A K S Y M A LIZ A C JA ZYSK U 18.10. ZY S K O W N O ŚĆ JAW NA 345

inne również. Ale gdy wszystkie firmy rozszerzają swoją produkcję, to nie­ Teraz przekształćmy tę nierówność otrzymując:
wątpliwie ceny p roduktu spadną i obniżą się zyski wszystkich .firm danego
(pl - p s) ( y ‘ - y s) - {w\ - w \ ) { x \ - x \ ) -
przemysłu. i
- O 2 — w 2) ( x t2 - x \ ) ^ 0. (18.6)
Ostatecznie zdefiniujmy zmiany cen ńp = {pl — p s), zmiany produktu
18.10. Zyskowność jawna ń y = { yl — y s) i tak dalej, by w efekcie zapisać:
A pńy — Aw xA x 1 — A w 2A x 2 ^ 0. (18.7)
Kiedy firma m aksymalizująca zysk decyduje się na wybór wariantów
nakładów i wyników, odsłania dwie rzeczy: po pierwsze, że wybrane nakłady Nierówność ta jest naszym ostatecznym wynikiem. Pow iada ona, że zm iana
i wyniki przedstawiają wykonalny plan produkcyjny, po drugie, że podjęte ceny produktu razy zm iana poziom u produkcji minus zmiany cen każdego
wybory są bardziej zyskowne niż inne wykonalne możliwości dziąłań, których czynnika razy zm iana poziom u zużycia czynnika musi być nieujemna. Nierów ­
wyboru firma m ogłaby dok o n ać. Przyjrzyjmy się tym stwierdzeniom bardziej ność ta wywodzi się wyłącznie z definicji maksymalizacji zysku. Zawiera
szczegółowo. ' jednak wszystkie wyniki statyki porównawczej odnośnie do wyborów m ak­
Przypuśćmy, że obserwujemy dwa wybory, jakie czyni firm a przy dwu symalizujących zyski!
różnych zestawach cen. W okresie t napotyka ona ceny (/?', w \, w 2) i dokonuje Dla przykładu rozpatrzm y sytuację, gdzie cena produktu zmienia się, ale
wyboru ( y \ x \ , x t2). W momencie s napotyka ceny (p s, w j, w 2) i dokonuje cena każdego nakładu pozostaje bez zmiany. Jeśli A w t = Aw2 = 0, to nierów­
wyboru (y s, x j, x z)- Jeśli funkcja produkcji firmy nie zmieniła się między ność 18.7 redukuje się do:
m om entam i s oraz t i firm a maksymalizuje zysk, to musi zachodzić nierówność:
ApAy > 0 .
p ly ł — wt1 x \ — wt2 x t2 ^ p ł y s — w \ x \ — w 2x 2, (18.2)
Zatem, jeśli cena produktu rośnie, tak że Ap > 0, to również zm iana
oraz produktu musi być nieujemna Ay ^ 0. W ynika z tego, że krzywa podaży
m aksymalizująca zysk firmy na rynku konkurencyjnym musi mieć dodatnie (a
p sy s — wj x \ — w% x% A p sy t — wj x \ — w 2x 2, (18.3)
przynajmniej zerowe) nachylenie.
Oznacza to, że zyski, które firma osiągnęła napotykając ceny okresu t, Podobnie, jeśli cena p roduktu i czynnik 2 pozostają stałe, nierówność (18.7)
muszą być większe niż te, jakie by osiągnęła wykorzystują plan okresu s. Jeśli przyjmuje postać:
każda z tych-nierówności byłaby pogwałcona, firma nie mogłaby być przedsię­
— A w 1A x l A 0.
biorstwem maksymalizującym zyski (przy stałej technologii).
T ak zatem, jeśli obserwowalibyśmy dwa okresy, gdzie te nierówności są co jest jednoznaczne z zapisem:
pogwałcone, wiedzielibyśmy, że firma nie m aksymalizowała zysku przynajmniej
A w 1A x 1 < 0.
w jednym z tych okresów. Spełnienie tych nierówności jest faktycznie jakim ś
aksjom atem zachowania maksymalizującego zysk, a więc możemy go trak to ­ T ak zatem, jeśli cena czynnika 1 rośnie, to Aw x > 0, zatem nierówność
wać jako Słaby Aksjomat Zachowania Maksymalizującego Zysk (WAPM). (18.7) implikuje, że popyt na czynnik 1 spadnie (albo w najgorszym przypadku
Jeśli wybory firmy spełniają W APM , możemy wyprowadzić użyteczne pozostanie taki sam) tak, że A x x ^ 0. Oznacza to, że krzywa popytu na
stwierdzenia statyki porównawczej odnośnie do zachowania się popytu na czynniki musi być spadającą funkcją ceny czynnika: krzywe popytu na
czynniki i podaży wyrobów gotowych wobec zmiany cen. Przekształćmy czynniki produkcji m ają ujemne nachylenie. Prosta nierówność Słabego A ks­
obydwie strony nierówności (18.3) tak, aby otrzymać: jom atu Zachow ania M aksymalizującego Zysk (W A P M ) i jej implikacje zaw ar­
te w nierówności (18.7) dostarczają nam silnych, obserwowalnych ram za­
~ p sy l + wj x \ + w 2x t2 A ~ p sy s + w j x j + ws2 x 2 (18.4) chow ania się firm. Całkiem naturalne będzie pytanie, czy są to wszystkie
i dodajm y nierówności (18.4) do (18.2), by otrzymać: ograniczenia nakładane przez model maksymalizacji zysku na zachowanie się
firmy. Innym i słowy, czy możemy zrekonstruow ać technologię, dla której
(Pl —P s) y t ~ (wx ~ — (w2 — w2) x 2&t obserwowane wybory należą do m aksymalizujących zysk, jeśli obserwacje
>(p* — P s) y s - O i - w i ) * i - (w\'2 - ws2 ) x s2 . (18.5) świadczą o tym, że wybory dokonywane przez firmy spełniają WAPM1
346 M A K S Y M A L IZ A C J A ZY S K U 18.10. ZY S K O W N O SC JAW NA « 347

Dowód, że ta technologia generuje obserwowane wybory jako działania


maksymalizujące zysk, jest jasny geometrycznie. Przy cenach ( p \ w\), wybór
{ y \ x \ ) leży na najwyższej linii jednakow ego zysku i to samo dotyczy wyboru
w okresie s. '
T ak zatem, kiedy obserwowane wybory spełniają W A P M , możemy szacun­
kowo „zrekonstruow ać” technologię, która wygenerowała obserwowane dzia­
łania. W tym ' sensie, wszystkie wybory zgodne z W A P M mogłyby być
wyboram i maksymalizującymi zysk. Gdy obserwujemy więcej wyborów doko­
nywanych przez firmę, otrzymujemy ściślejsze oszacowanie funkcji produkcji,
co zilustrowano na rysunku 18.5.

RYSUNEK 18.4. R e k o n s tru o w a n ie m o ż liw e j te c h n o lo g ii. J e ś li o b s e rw o w a n e w y b o ry


m a k s y m a liz u ją z y s k p rz y k a ż d y m z b io rz e cen , to m o ż e m y e s ty m o w a ć k s z ta łt
te c h n o lo g ii, k tó ra g e n e ro w a ła te w y b o ry , w y k o rz y s tu ją c k rz y w e je d n a k o w e g o
zys k u .

Okazuje się, że odpowiedź brzmi tak. Rysunek 18.4 pokazuje, jak dokonać
oszacowania takiej technologii.
W celu graficznego przedstawienia argumentacji, załóżmy, że m am y jeden
nakład i jeden produkt. Przypuśćmy, że znamy wybór obserwowany w okresie
t i w okresie s, co oznaczamy przez (p ‘, w \, y \ x \ ) oraz (ps, w j, y s, x \ ) .
M ożemy obliczyć zyski n t oraz n s i narysować wszystkie kombinacje y oraz x x,
które zapewniają te zyski. Innymi słowy, wykreślamy dwie linie jednakowego
zysku:
n t = p ty - w t1 x 1 RYSUNEK 1 8 .5 . S z a c o w a n ie t e c h n o lo g ii. W m ia rę o b s e rw a c ji w ię k s z e j ilo ś c i
w y b o ró w o trz y m u je m y ś c iś le js z e o s z a c o w a n ie fu n k c ji p ro d u k c ji.
oraz
n s = p sy - w \ x 1. T a estymacja funkcji produkcji może być użyta do przewidywania za­
Punkty powyżej linii jednakow ego zysku dla okresu t odpow iadają wyż­ chowania firmy w, innym otoczeniu albo do innych zastosowań w analizie
szym zyskom niż n t przy cenach okresu t, a punkty powyżej linii jednakowego ekonomicznej.
zysku dla okresu s m ają wyższe zyski niż n s przy cenach okresu s. W A P M
stanowi, że wybór w okresie t musi leżeć poniżej linii jednakowego zysku PRZYKŁAD: jak rolnicy reag ują na subsydiowanie cen?
okresu s, oraz że wybór w okresie s musi leżeć poniżej linii jednakowego zysku
z okresu t. R ząd am erykański wydaje obecnie coś między 40 a 60 mld dolarów na
Jeśli w aruhek ten jest spełniony, nie trudno określić technologię, w przy­ pom oc farmerom. Duża część tej sumy jest wykorzystywana do subsydiowania
padku istnienia której wyboram i maksymalizującymi zyski są ( / , i j ) oraz produkcji różnych dóbr, włączając mleko, pszenicę, kukurydzę, soję i bawełnę.
( y \ x j) . W ystarczy po prostu wziąć zacieniony obszar leżący poniżej obydwu Od czasu do czasu czyni się starania, by zredukować te subsydia. Efektem
tych linii. Z najdują się tam wszystkie wybory, które zapewniają zyski mniejsze eliminacji tych subsydiów byłaby redukcja cen otrzymywanych przez farmerów
niż wybory obserwowane przy obydwu zestawach ceń. za wytwarzane produkty.
348 M A K S Y M A LIZ A C JA ZY S K U D O D A TEK 349

Farm erzy utrzym ują czasami, że eliminacja subsydiów do mleka na przy­ 5. Logika maksymalizacji zysku implikuje, że funkcja podaży firmy kon­
kład, nie zredukowałaby ogólnej podaży mleka, ponieważ rolnicy —mleczarze kurencyjnej musi być rosnącą funkcją ceny produktu, a funkcja popytu na
dokonaliby wyboru polegającego na po większemuswoich stad i podaży mleka, każdy czynnik musi być spadającą funkcją jego ceny.
aby zachować swój standard życiowy. 6. Jeśli firma konkurencyjna wykazuje stałe przychody ze skali, to jej
Jeśli jednak farmerzy zachowują się tak, by m aksymalizować zyski, powyż­ długookresowe zyski maksym alne muszą równać się zeru.
sza sytuacja jest niemożliwa. Jak widzieliśmy bowiem wcześniej, logika m ak­
symalizacji zysku wymaga, żeby spadek ceny produktu prowadził do redukcji
jego podaży: jeśli Ap jest ujemne, to Ay musi być również ujemne. P y t a n i a
Z całą pewnością istnieje możliwość, że niewielka rodziria farm erska ma
cele inne niż prosta m aksymalizacja zysków, ale większe „agrobiznesowe” 1. Co stanie się z zyskami w krótkim okresie, jeśli wzrosną ceny stałych czynników
farmy najpraw dopodobniej maksym alizują zyski. Tym samym, reakcja od­ produkcji?
w rotna na eliminację subsydiów, odnoszona do pow^fezego przypadku, m og­ 2. Co stałoby się z zyskami, gdy ceny pozostawałyby stałe, jeśli firma wszędzie
łaby zachodzić jedynie w stopniu ograniczonym, jeśli w ogóle. wykazuje rosnące przychody ze skali i jeśli podwoiłaby swoją działalność?
3. Co stałoby się z zyskami ogólnymi, jeśli firma wykazuje spadające przychody ze
skali na każdym poziomie produkcji i jeśli zostałaby podzielona na dwie mniejsze,
równe co do wielkości firmy?
18.11. Minimalizacja kosztów 4. Ogrodnik wykrzykuje: „Za jedynego dolara włożonego w nasiona wyhodowałem
produkt wartości 20 dolarów!” . Pominąwszy fakt, że większość tego produktu ma postać
Jeśli firm a maksymalizuje zyski i decyduje się na zaoferowanie jakiejś cukini, jakie inne uwagi mógłby poczynić pod adresem tej sytuacji cyniczny ekonomista?
podaży y, to musi jednocześnie m inimalizować koszt produkcji y. Gdyby tak 5. Czy maksymalizowanie zysków firmy jest zawsze tożsame z maksymalizacją
nie było, oznaczałoby to, że istniałaby jakaś tańsza droga wytworzenia rynkowej ceny kapitału firmy?
y jednostek produktu, czyli że firm a nie maksym alizowała zysków na początku. 6. Czy firma powinna powiększyć, czy pomniejszyć wielkość nakładu 1, aby
Ta prosta obserwacja okazuje się być całkiem użyteczna w analizie za­ podnieść zyski, jeśli pM Px > w{!
chowania firmy. Mianowicie wygodne jest rozbicie problem u maksymalizacji 7. Przypuśćmy, że firma maksymalizuje zysk w krótkim okresie przy czynniku
zmiennym x x i czynniku stałym x2. Jeśli cena czynnika x 2 spada, co stanie się ze
zysku na dwa etapy: po pierwsze przedstawiamy, jak minimalizować koszt
zużyciem czynnika x xl Co dzieje się z poziomem zysków firmy?
produkcji dowolnego poziom u produkcji y, potem pokazujemy, jaki poziom 8. Czy firma konkurencyjna maksymalizująca zysk, która osiąga dodatnie zyski
podaży jest tym, który faktycznie maksymalizuje zysk. To zadanie rozwiązuje­ w długim okresie, może mieć technologię o stałych przychodach ze skali?
my w następnym rozdziale.

D o d a t e k
P o d s u m o w a n i e
Problem maksymalizacji zysku firmy jest wyrażony jako:
1. Zyski są różnicą między przychodami i kosztam i. Istotne jest w tej definicji, max x 2) - wx x x - w2x 2],
że wszystkie koszty są mierzone z wykorzystaniem odpowiednich cen rynkowych.
2. Stałe czynniki to takie, których ilości są niezależne od poziom u produk­
czego warunkami pierwszego rzędu są:
tu; czynnikami zmiennymi są zaś takie czynniki, których wielkość zużcia
zmienia się wraz ze zmianami produkcji. df(xf, x f)
w, = 0,
3. W krótkim okresie niektóre czynniki m uszą być wykorzystywane w iloś­ dx
ciach z góry określonych. W długim okresie wszystkie czynniki m ogą się
dowolnie zmieniać. . p d f ( x-----------w2
t xt) = 0.
dx2
4. Jeśli firm a maksymalizuje zyski, to wartość krańcowego produktu
Warunki te są takie same, jak warunki krańcowego produktu podane w tekście.
każdego czynnika, którego nakład może się zmieniać, musi równać się cenie Spójrzmy, jak wygląda zachowanie maksymalizujące zysk w przypadku funkcji produk­
tego czynnika. -. cji Cobba —Douglasa.
350 M A K S Y M A L IZ A C J A ZY S K U

Przypuśćmy, że funkcja Cobba —Douglasa jest dana funkcją:


/ O i , x 2) = x \ x b2 .
W arunki pierwszego rzędu stają się zatem:
p a x i ^ ’ x j — wx — 0, i
p b x \ x |_l — w2 = 0.
Po wymnożeniu pierwszego równania przez x l5 a drugiego przez x 2 otrzymujemy: MINIMALIZACJA
p a x i x b2 — wl x 1 = 0,
p b x \ x b2 — w2x 2 = 0. KOSZTÓW
Wykorzystując y — x \ x 2 jako zapis poziomu produkcji tej firmy możemy przepisać
powyższe wyrażenie jako: . ..
p a y = w, x l5
! p b y = w2x 2.
Rozwiązując dla x x oraz x 2 otrzymamy: Celem naszym jest przestudiow anie zachow ania się firm m aksym alizują­
apy . cych zysk zarów no w konkurencyjnym , jak i niekonkurencyjnym otoczeniu
-y-H«—
Xl _ •

W;i1 rynkowym . W ostatnim rozdziale rozpoczęliśmy nasze badania nad zachow a­


...........
niem m aksym alizującym zyski w otoczeniu konkurencyjnym , prow adząc bez­
x-H _ hbpy
f. s•=—
i
pośrednią dyskusję problem u m aksymalizacji zysku.
w2 Okazuje się jednak, że m ożna wydobyć ważne wiadom ości stosując bardziej
Równania te przedstawiają nam popyt na dwa czynniki jako funkcję optymalnego pośrednie podejście. Strategia nasza będzie polegała na rozbiciu problem u
wyboru produkcji. Ciągle jednak musimy znaleźć optymalny wybór poziomu produkcji. m aksymalizacji zysku na dwie części. Po pierwsze, rozpatrzym y zagadnienie,
Podstawiwszy optymalne poziomy popytu do funkcji produkcji Cobba —Douglasa ja k minimalizować koszty wytwarzania każdego danego poziom u produkcji,
otrzymujemy wyrażenie:
a potem przypatrzym y się, jak wybierać najbardziej zyskowny poziom pro d u k ­
ipay V fp b y \b _ cji. W tym rozdziale zajmiemy się pierwszym etapem — m inimalizacją kosztów
\ wi ) \ m;2 / y’ w ytw arzania danej wielkości produkcji.
po wyciągnięciu y przed nawiasy otrzymamy:

19.1. Zasada minimalizacji kosztów


w j \ w 2J
albo Przypuśćmy, że posiadam y dwa czynniki produkcji o cenach oraz w2
/ ^ a , ^ ^ i chcemy znaleźć najtańszy sposób wytworzenia danego poziom u produkcji, y.
ip a y- a -b / pb\l-a-~b
Jeśli użyte ilości obydwu czynników oznaczymy przez x 1? x 2, a przez f ( x 1, x 2)
y \ WJ \ W2/ funkcję produkcji firmy, możemy zapisać ten problem jako:
Daje nam to funkcję podaży firmy, której technologię można by zapisać w postaci
funkcji Cobba —Douglasa. Razem z funkcją popytu na czynniki, wyprowadzoną wyżej, | m in [Wjl x x + vv2 x 2],
mamy w ten sposób kompletne rozwiązanie problemu maksymalizacji zysku. Zauważ­
my, że kiedy firma wykazuje stałe przychody ze skali — gdy a + b = 1 —^ funkcja
podaży nie jest dobrze zdefiniowana. Firmie o technologii typu Cobba —Douglasa ta k ie ,.ż e /(x l3 x 2) =i,y.
dopóty obojętny jest poziom produkcji oferowanej przez nią jako podaż, dopóki ceny P od adresem tego typu analizy m ożna zgłosić takie same uwagi, jak
produktu i czynników są zgodne z zerowymi zyskami. w poprzednim rozdziale: trzeba być pewnym, że włączyło się wszystkie koszty
352 M IM IN A LIZA C JA KOSZTOW 19.1. ZA S A D A M IN IM A LIZA C JI KOSZTÓW 353

produkcji do rachunku, i trzeba być pewnym, że wszystko, jest mierzone nakowego kosztu ma ten sam koszt, C, a wyższe linie jednakowego kosztu są
w porównywalnej skali czasowej. związane z wyższymi kosztami.
Rozwiązanie tego problemu minimalizacji kosztu — minimalne koszty Tym samym problem minimalizacji kosztu może być przeformułowany
niezbędne do osiągnięcia pożądanego poziomu produkcji — będzie zależało od następująco: znajdź punkt na izokwancie, którem u odpowiada możliwie naj­
wx, w2 oraz y, i dlatego zapiszemy je jako c(w x, w2, y). Funkcja ta jest znana niższa izokosta z nim związana. Taki punkt jest zilustrowany na rysunku 19.1.
jako funkcja kosztów i na niej skupimy tutaj główną uwagę. Funkcja kosztów Zauważmy, że jeśli optymalne rozwiązanie pociąga za sobą używanie nieco
c(w x, w2, y) wyraża minimalny koszt produkow ania y jednostek dobra, kiedy każdego czynnika, i jeśli izokwanta jest krzywą wystarczająco gładką, to punkt
ceny czynników wynoszą (wx, w2). minimalizacji kosztów będzie opisany warunkiem styczności: nachylenie izo­
Aby zrozumieć rozwiązanie tego problem u przedstawimy na tym samym kwanty musi być równe nachyleniu krzywej jednakowego kosztu. Ewentualnie,
diagramie koszty i technologiczne ograniczenia, wobec których stoi firma wykorzystując terminologię z rozdziału 17, techniczna stopa substytucji musi
(rys. 19.1). Izokwanty przedstawiają ograniczenia technologiczne — wszystkie równać się stosunkowi cen czynników produkcji:
kombinacje x x oraz x 2, które mogą wytworzyć y.
_ M P LALx 1f ,.L x f) = T R S ( x * x i )
w, (191)
M P 2 (x*, x $ ) ,w 2
(Jeśli mamy rozwiązanie brzegowe, gdzie jeden z dwu czynników nie jest
wykorzystywany, ów warunek styczności nie musi być spełniony. Podobnie,
jeśli funkcja produkcji ma „załam ania” , warunek styczności nie ma znaczenia.
Wyjątki te są podobne do występujących w zagadnieniach konsumenta, tak że
nie musimy kłaść na nie nacisku w tym rozdziale.)
Algebra leżąca u podstaw równania (19.1) nie jest trudna. Rozpatrzmy
dowolną zmianę w strukturze procesu produkcyjnego (A xx, A x 2), przy której
produkt pozostaje stały. Taka zmiana musi spełniać równanie:
M P X( x f, x $ ) A x x + M P 2 ( x f , x f ) ń x 2 = 0. (19.2)
Zauważmy, że A x x oraz A x 2 muszą mieć przeciwne znaki; jeśli powięk­
szacie Państwo ilość używanego czynnika 1, musicie zmniejszać ilość czynnika
2, aby poziom produkcji pozostał stały.
Jeśli znajdujemy się w minimum kosztów, to zmiana taka nie może obniżyć
RYSUNEK 19.1. M in im a liz a c ja ko sztu . W yb ó r n a kła du c z y n n ik ó w m in im a liz u ją c y kosztów, a więc mamy:
koszty pro d u k c ji m oże być dokonan y przez z n a le z ie n ie punktu na izokw an cie, który
m a n a jn iż s z ą z w ią z a n ą z nim izokostę.
wx A x x + w2A x 2 ^ 0. (19.3)
Teraz rozpatrzmy zmianę ( —A x x, — A x 2). Tu również zachowany zostaje
Przypuśćmy, że chcemy przedstawić wszystkie kombinacje nakładów, które stały poziom produkcji i również nie może być obniżony poziom kosztów.
m ają jakiś dany poziom kosztów, C. Możemy zapisać to jako: Implikuje to, że:
wx d™W2 X2 — — w1 A x 1 — w2A x 2 ^ 0 . (19.4)

a po przekształceniu, jako: Zestawienie równania (19.3) i (19.4) razem daje nam:


C
x = — wx x wx A x x + w2A x 2 = 0. (19.5)
w2 w2
Rozwiązanie równania (19.2) oraz (19.5) ze względu na A x x oraz A x 2 daje:
Łatwo zauważyć, iż jest to linia prosta o nachyleniu —w j w 2 i punkcie
Ax 2 _ wx M P x ( x x, x f )
przecięcia z osią pionową C/w2. Jeśli dopuścimy zmienność C, otrzymamy całą
rodzinę linii jednakowego kosztu („izokosta”). Każdy punkt na krzywej jed­ Axx w2 M P 2(x f, x f ) ’

flgjjiygi
, r W »*1™**'

354 M IM IN A LIZ A C JA KOSZTÓW 19.2. JAWNA M IN IM A LIZA C JA KOSZTÓW 355

czyli właśnie warunek na minimalizację kosztu, wyprowadzony wyżej ar­ tępują się w produkcji, jest jasne, iż firma wykorzysta tańszy z nich. Tym
gumentacją geometryczną. samym koszt minimalny wytworzenia y jednostek produktu wyniesie albo
Zauważmy, że rysunek 19.1 przypomina nieco przedstawione wcześniej wxy, albo w2y, za|eżnie od tego, który jest mniejszy. Innymi słowy:
rozwiązanie problem u wyboru konsumenta. Chociaż rozwiązanie wygląda na
takie samo, nie jest to jednak ten sam rodzaj problemu. W przypadku • c(w p w2, y) = min {wxy, w2y) = min {m^, w2}y.
problemu konsumenta, linia prosta odzwierciedlała ograniczenie budżetowe, Ostatecznie rozpatrzmy technologię typu Cobba —Douglasa, którą opisuje
a konsum ent posuwał się wzdłuż ograniczenia budżetowego poszukując naj­ fo rm u ła /(x 1, x 2) = A x \ x 2. W tym przypadku możemy wykorzystać technikę
korzystniejszej sytuacji. W problemie producenta zaś, izokwanta jest ograni­ rachunku pochodnych w celu wykazania, że funkcja kosztów będzie miała
czeniem technologicznym i producent posuwa się właśnie wzdłuż izokwanty, postać:
by znaleźć sytuację optymalną.
W arianty nakładów, które zapewniają firmie minimalne koszty, będą c { w x, W2 , y) = K w f +b wo + b y a + b ?
generalnie rzecz biorąc, zależały od cen czynników i poziomu produkcji, jaki
gdzie K jest stałą, zależną od a, b oraz A. Szczegóły obliczeń są przedstawione
firma chce realizować, tak że zapisujemy je jako x, (wx, w2, y) oraz
w Dodatku.
x 2 (wx, w2, y). Te warianty wyboru nakładów nazywane są warunkowymi
funkcjami popytu na czynniki albo pochodnym popytem na czynniki wytwórcze.
W yrażają one stosunek między cenami i produktem oraz optymalny wybór
czynników, dokonany przez firmę, uwarunkowany danym poziomem produkcji 19.2. Jawna minimalizacja kosztów
wytwarzanej przez firmę, y.
Założenie, że firma wybiera czynniki, aby minimalizować koszt produkcji,
Zwróćmy baczną uwagę na różnicę między warunkowym popytem na
zawiera implikacje dla kwestii, jak zmieniają się obserwowane wybory, gdy
czynniki i popytem na czynniki maksymalizującym zyski, dyskutowanym
zmieniają się ceny czynników.
w poprzednim rozdziale. W arunkowy popyt na czynniki opisuje minimalizują­
Przypuśćmy, że obserwujemy dwa zestawy cen (w\, w 2) oraz (w\, w 2)
ce koszt warianty wyboru przy danym poziomie produkcji; popyt na czynniki
i stowarzyszone z nimi wybory dokonane przez firmę (x j, x 2) oraz (x j, x |).
maksymalizujący zysk informuje o w ariantach maksymalizujących zysk przy
Załóżmy, że każdy z powyższych wariantów wytwarza produkcję na tym
danej cenie produktu.
samym poziomie y. Jeśli zatem każdy wariant jest wyborem minimalizującym
W arunkowy popyt na czynniki nie jest zazwyczaj bezpośrednio obser-
koszty przy cenach danego okresu, musimy mieć:
wowalny; jest to hipotetyczna konstrukcja. Odpowiada on na pytanie, ile
każdego czynnika firma wykorzystałaby, jeśli chciałaby wytwarzać dany po­ w \ x \ + W2 XJ2 ^ w[ x \ + w \2 Xs2
ziom produkcji w najtańszy sposób. W arunkowy popyt na czynniki wytwórcze
oraz
jest jednak przydatnym sposobem oddzielania problemu określania optymal­
nego poziomu produkcji od problemu określania najbardziej efektywnych, w \ x \ + Ws2 X2 < w\ x \ + Ws2 X2.
z punktu widzenia kosztów, m etod produkcji.
Jeśli firma zawsze wybiera taki sposób produkcji y jednostek wyrobu, który
minimalizuje koszty, to jej decyzje muszą spełniać powyższe nierówności.
PRZYKŁAD: m inim alizacja kosztów konkretnych technologii Nazywamy je Słabym Aksjomatem Minimalizacji Kosztów (WACM).
Zapiszmy drugie równanie jako:
Załóżmy, że rozpatrujem y technologię, w której czynniki są dobrami
doskonale uzupełniającymi się, tak że / ( x x, x 2) = m in{x1, x 2}. Jeśli zatem - W\ X\ - Ws2 Xo ^ - W\ X\ - WS2 X2
chcemy wytwarzać y jednostek produktu, potrzebujemy oczywiście y jednostek i dodajmy je do pierwszego równania, otrzymując:
x x oraz y jednostek x 2. Minimalnym kosztem produkcji będzie więc:
{w\ - w \ ) x t1 + (w l2 ~ w \ ) x l2 ^ (w\ - Vt4)x'ł + (w l2 - WS2) XS2,
w2, y) = wx y + w2y = (Wj + w2)y.
co po przekształceniu prowadzi do:
Co będzie w przypadku technologii o czynnikach będących doskonałymi
substytutami f ( x x, x 2) = x Ł + x 2? Ponieważ dobra 1 oraz 2 doskonale zas­ O i - w |) (x i - x i ) + {wl2 - ws2) ( x t2 - x 52) ^ 0.
356 M IM IN A LIZA C JA KOSZTÓW 19.3. PRZYCHODY ZE SKALI I FUNKCJA KOSZTÓW 357

Wykorzystawszy skrócony zapis zmian (zl) popytu na czynniki oraz ich to za mniej niż podwojony koszt dopóty, dopóki ceny czynników pozostają
cen, mamy: stałe. Jest to naturalna implikacja idei rosnących przychodów ze skali: jeśli
firma podwaja swoje nakłady, osiąga więcej niż podwojony produkt. Tym
Awx A x x + Aw2 A x 2 ^ 0 .
samym, jeśli zechce oila podwoić produkcję, będzie w stanie to zrobić używając
Równanie to wynika z samego założenia zachowania mającego na celu mniej niż dwa razy więcej każdego nakładu.
minimalizację kosztów. Implikuje ono ramy zmian zachowania się firmy, kiedy Ale zużycie dwa razy więcej każdego nakładu oczywiście dokładnie pod­
ceny nakładów zmieniają się, a produkcja jest utrzymywana na poziomie nie waja koszty. Tak zatem wykorzystanie mniej niż dwa razy więcej każdego
zmienionym. nakładu sprawi, że koszty wzrosną mniej niż dwukrotnie: możemy więc
N a przykład, jeśli cena pierwszego czynnika rośnie, a cena drugiego powiedzieć, że funkcja kosztów rośnie mniej niż liniowo ze względu na
pozostaje stała, to Aw2 = 0, tak że powyższa nierówność zamienia się w: produkt.
Podobnie, jeśli technologia pokazuje spadające przychody ze skali, funkcja
Awx A x x ^ 0.
kosztów wzrośnie bardziej niż liniowo względem produktu. Jeśli produkt
Jeśli cena czynnika 1 rośnie, to powyższa nierówność implikuje, że popyt podwoi się, koszty wzrosną więcej niż dwa razy.
na czynnik 1 musi spadać; tym samym warunkowe funkcje popytu na czynniki Fakty te mogłyby być wyrażone w kategoriach zachowania się funkcji
muszą być malejące. kosztów przeciętnych. Funkcja kosztu przeciętnego jest po prostu kosztem na
Co możemy powiedzieć o zmianie minimalnych kosztów, kiedy zmienimy jednostkę przy produkcji y jednostek produktu:
param etry problemu? Łatwo zauważyć, że koszty muszą rosnąć, gdy cena a»

któregokolwiek czynnika rośnie: jeśli jeden czynnik staje się kosztowniejszy,


a cena drugiego pozostaje bez zmiany, koszt minimalny nie. może spaść y
i ogólnie biorąc wzrośnie.
Jeśli technologia wykazuje stałe przychody ze skali, to — jak widzieliśmy
wyżej — funkcja kosztów m a postać c { wx, w2, y) = c ( w x, w2, l)y . Oznacza to,
że funkcja kosztu przeciętnego wyniesie:
19.3. Przychody ze skali i funkcja kosztów
An( , c(w x, w2, 1)y
W rozdziale 17 przedyskutowaliśmy kwestię przychodów ze skali w kon­ A C (y) = -------------- = c ( w 1, w 2, l ) ,
tekście funkcji produkcji. Przypomnijmy, że technologia wykazuje rosnące,
malejące albo stałe przychody ze skali, gdy f ( t x x, tx 2) jest większe, mniejsze czyli, że koszt na jednostkę produktu będzie stały, niezależnie od tego, jaki
albo równe t f ( x x, x 2) dla wszystkich t > 0. Okazuje się, że występuje jasna poziom produkcji firma zechce wytwarzać.
relacja między rodzajem przychodów ze skali wykazywanych przez funkcję Jeśli technologia wykazuje rosnące przychody ze skali, to koszty wzrosną
produkcji a zachowaniem się funkcji kosztów. mniej niż liniowo ze względu na produkt, tak że średni koszt będzie spadał
Przypuśćmy najpierw, że mamy do czynienia z naturalnym przypadkiem w funkcji produktu: w miarę jak produkcja rośnie, średni koszt produkcji
stałych przychodów ze skali. Wyobraźmy sobie, że rozwiązaliśmy problem będzie wykazywał tendencje spadkowe.
minimalizacji kosztów produkcji 1 jednostki produktu, a więc znamy funkcję Podobnie, jeśli technologia wykazuje spadające przychody względem skali,
kosztu jednostkowego c ( w x, w2, 1)- Jaki jest teraz najtańszy sposób produko­ to średnie koszty wzrosną, gdy produkt wzrośnie.
wania y jednostek produktu? Po prostu: użyjemy y razy więcej jednostek Jak widzieliśmy wcześniej, dana technologia może mieć strefy rosnących,
nakładów niż wtedy, gdy produkowaliśmy 1 jednostkę produktu. Oznacza to, stałych albo spadających przychodów ze skali — produkt może rosnąć prędzej,
że minimalny koszt produkowania y jednostek produktu wyniósłby akurat w tym samym tempie albo wolniej niż skala operacji firmy na różnych
c(w x, w2, 1)y. W przypadku stałych przychodów ze skali funkcja kosztów jest poziomach produkcji. Podobnie funkcja kosztów może rosnąć wolniej, w tym
liniowa względem produktu. samym tempie albo prędzej niż produkt na różnych poziomach produkcji.
Co dzieje się w przypadku rosnących przychodów ze skali? W takim Implikuje to, iż funkcja kosztu średniego może spadać, pozostawać stała albo
przypadku okazuje się, że koszty rosną mniej niż liniowo względem produktu. rosnąć przy różnych poziomach produkcji. W następnym rozdziale przebada­
Jeśli firma decyduje się produkować dwa razy więcej produktu, może osiągnąć my ten problem bardziej szczegółowo.
358 M IM IN A LIZA C JA KOSZTÓW 19.4. KOSZTY DŁUGOOKRESOW E I KRÓTKOOKRESOW E 359

O dtąd będziemy bardziej zainteresowani zachowaniem się funkcji kosztów Zauważmy, że z definicji krótkookresowej funkcji kosztów:
względem zmiennej produkcji. N a ogół będziemy traktowali ceny czynników
A (y , x 2) = wx x \ (wx, w2, x 2, y) + w2 x 2.
jako stałe na jakimś z góry określonym poziomie i myśleli o kosztach jako
zależnych jedynie od wyboru poziomu produkcji przez firmę. Tak więc To zaś powiada, że minimalny koszt wytwarzania produktu y jest kosztem
w pozostałych częściach książki zapiszemy funkcję kosztu jako funkcję samego związanym z wykorzystaniem wariantu nakładów minimalizujących koszt. Jest
jedynie produktu: c (y). to prawda z definicji, niemniej jednak okazuje się przydatna.
Długookresowa funkcja kosztów w tym przykładzie jest definiowana
równaniem:
19.4. Koszty długookresowe i krótkookresowe c ( y ) = min [w1x 1 + w2x 2],
xu x2
Funkcja kosztu jest definiowana jako minimalny koszt osiągnięcia danego takie, ż e / ( x l3 x 2)'= y.
poziomu produkcji. Często ważne jest odróżnianie kosztów minimalnych, gdy
firma może zmieniać wszystkie czynniki produkcji, od kosztów minimalnych, Tutaj dopuszcza się zmienność obydwu czynników. Długookresowe koszty
kiedy firma może zmieniać tylko niektóre czynniki. zależą jedynie od poziomu produkcji, którą firm a chce wytwarzać, oraz od cen
Zdefiniowaliśmy krótki okres jako odcinek czasu, kiedy niektóre czynniki czynników. Długookresową funkcję kosztów zapisujemy jako c(y), zaś długo­
produkcji muszą być wykorzystywane w stałych ilościach. W długim okresie okresowy popyt na czynniki jako:
mogą zmieniać się wszystkie czynniki. Krótkookresowa funkcja kosztu przed­ :■ x x = x i (wi , w 2, y), 1
stawia minimalny koszt wytwarzania danego poziomu produkcji przy zmianie x 2 = x 2 (wx, w2, y).
jedynie zmiennych czynników produkcji. Długookresowa funkcja kosztów od­
zwierciedla minimalny koszt wytwarzania danego poziomu produkcji przy Długookresową funkcję kosztu możemy także zapisać jako:
dostosowaniach wszystkich czynników produkcji. I 0 ) = Wj x x (wx, w2, y) + W2 X2 (wl9 w 2 , }•)•
Przypuśćmy, że w krótkim okresie czynnik 2 jest stały na jakimś okreś­
Tak jak poprzednio, równanie powyższe informuje po prostu, że kosztami
lonym z góry poziomie x 2, ale w długim okresie może zmieniać się w dowolny
minimalnymi są takie koszty, które firma ponosi stosując wariant nakładu
sposób. K rótkookresowa funkcja kosztów jest definiowana równaniem:
czynników minimalizujący koszty.
cs (y, x 2) = min [wj x x + w2 x 2], Między krótkookresową i długookresową funkcją kosztów występuje in­
teresująca relacja, którą wykorzystamy w następnym rozdziale. Upraszczając,
takie, ż e / ( x 1; x 2) = y.
załóżmy, że ceny czynników są stałe na jakichś z góry znanych poziomach,
Zauważmy, że genaralnie biorąc minimalny koszt produkownia y jednostek i zapiszmy długookresowy popyt na czynniki jako:
wyrobu w krótkim okresie będzie zależał od dostępnej ilości i kosztu czynnika
x 1 = x 1(y),
stałego.
x 2 = X2 (y).
Krótkookresowej funkcji popytu na czynnik 1 odpowiada ta ilość czyn­
nika, która minimalizuje koszty. Ogólnie biorąc popyt ten będzie zależał od Długookresowa funkcja kosztów może być także zapisana jako:
cen czynników i od wielkości zaangażowanych czynników stałych, tak że
c(y) = cs (y, x 2 (y)).
krótkookresowy popyt na czynniki możemy zapisać jako:
Aby zrozumieć, dlaczego formuła ta jest prawdziwa, zastanówmy się, co
= * i O u, w2i x 2, y), ona oznacza. Równanie powiada, że koszt minimalny — w przypadku gdy
x 2 = x 2. wszystkie czynniki są zmienne — jest rzeczywistym kosztem, kiedy czynnik 2
jest ustalony (zaangażowany) na poziomie minimalizującym koszty długookreso­
Równanie to mówi po prostu, że na przykład, jeśli wielkość budynku jest
we. Z tego wynika, że długookresowy popyt na czynnik zmienny — wariant
stała w krótkim okresie, to liczba pracowników, których firma chce wynająć
minimalizujący koszty — jest dany równaniem:
przy każdym dowolnym zestawie cen i poziomie produkcji, będzie zazwyczaj
zależała od wielkości budynku. x 1(w1, w2, y) = x \ [ w 1, w2 (y), y].
360 M IM IN A LIZA C JA KOSZTÓW DODATEK 361

Równanie to powiada, że ilość czynnika zmiennego, minimalizująca koszt 3. Przypuśćmy, że firma minimalizująca koszty wykorzystuje dwa czynniki, które są
w długim okresie, jest tą ilością, którą firma wybrałaby w krótkim okresie doskonałymi substytutami. Jeśli obydwa nakłady są wycenione tak samo, jak wyglądają
warunkowe funkcje popytu na czynniki?
— jeśliby się tak złożyło, że posiadałaby akurat w tym okresie czynnik stały
4. Jakie są implikacje teorii jawnej minimalizacji kosztów dla sytuacji, w której
w ilości minimalizującej koszty w długim okresie.
firma minimalizująca koszty powiększa użycie jednego nakładu nie zmieniając poziomu
produkcji albo ilości innych używanych czynników?
5. Jaką nierówność implikuje teoria jawnej minimalizacji kosztów odnośnie do
19.5. Koszty stałe i quasi-stałe zmian cen czynników (A wj i zmian popytu na czynniki {Axj przy danym poziomie
produkcji, jeśli firma używa n czynników (n > 2)1
W rozdziale 18 dokonaliśmy rozróżnienia między czynnikami stałymi
i ąuasi-stałymi. Czynniki stałe, to takie czynniki, które muszą być opłacane
niezależnie od tego, czy jakakolwiek produkcja jest wytwarzana. Czynniki D o d a t e k
ąuasi-stałe muszą być opłacane jedynie wtedy, gdy firma decyduje się wyt­
warzać dodatnią ilość pioduktu. Przestudiujmy problem minimalizacji kosztów postawiony w tekście, wykorzystując
techniki optymalizacyjne wprowadzone w rozdziale 5. Problemem tym jest minimaliza­
W podobny sposób definiowane są koszty stałe i ąuasi-stałe. Koszty stałe są cja warunkowa w postaci:
stowarzyszone; z czynnikami stałymi: są niezależne od poziomu produkcji i,
w szczególności, muszą być opłacane bez względu na to,•czy firma produkuje, czy min (wą-ją + w2x 2),
xl>x2
nie. Koszty ąuasi-stałe są również kosztami niezależnymi od wielkości produkcji, takie, że f ( x u x 2) = y.
ale muszą być opłacane tylko wtedy, gdy firma wytwarza dodatni produkt.
W długim okresie nie ma kosztów stałych, co wynika z definicji długiego Przypomnijmy, że mamy wiele technik służących do rozwiązania tego rodzaju
problemu. Jednym ze sposobów było podstawienie ograniczenia do funkcji kryterium.
okresu. M ogą jednak istnieć koszty ąuasi-stałe w długim okresie. Jeśli bowiem Podejście to może być stosowane w przypadku konkretnej funkcjonalnej postaci
konieczne jest wydanie jakiejś stałej sumy pieniędzy zanim jakikolwiek pro­ f ( x 1, x 2), ale nie jest zbyt przydatne w przypadku, ogólnym. Drugą metodą była
dukt może zostać wytworzony, to koszty ąuasi-stałe wystąpią. metoda mnożników Lagrange'a i ta jest świetna. Stosując tę metodę budujemy
lagranżan:
L = wi x i + w2x 2 - X( f ( x1, x 2) - y)
Podsumowanie i różniczkujemy go ze względu na x x, x 2 oraz A. W wyniku otrzymujemy warunki
pierwszego rzędu na rozwiązanie optymalne:
1. Funkcja kosztów, c(w l5 w2, y ), wyraża minimalne koszty produkcji przy
danym poziomie produktu i przy danym poziomie cen. w _ i df ( xit x 2)= o
-----
2. Zachowanie minimalizujące koszty nakłada pewne obserwowalne ogra­ 1 d xl
niczenia na wybory dokonywane przez firmę. W szczególności, warunkowa df { xy, x 2)
w, — A - -------------= U,
funkcja popytu na czynniki produkcji będzie nachylona ujemnie. dx2
3. Występuje ścisły związek między przychodami ze skali, cechującymi
f ( x i , x 2) - y = 0.
daną technologię, i zachowaniem się funkcji kosztów. Rosnące przychody ze
skali implikują spadające koszty przeciętne, malejące przychody ze skali Ostatnim warunkiem jest po prostu samo początkowe ograniczenie. Możemy
implikują rosnące koszty przeciętne, zaś stałe przychody ze skali implikują stale przekształcić pierwsze dwa równania i podzielić pierwsze równanie przez drugie,
otrzymując:
koszty przeciętne. ' I
ytą ^ a /O ą , x 2)/dx1
W2 df ( xu X2)jdx2 '
P y t a n i a
Zauważmy, że jest to ten sam warunek pierwszego rzędu, jaki wyprowadziliśmy
w tekście: techniczna stopa substytucji musi równać się stosunkowi cen. Zastosujmy tę
1. Udowodnij, że firma maksymalizująca zysk, zawsze będzie minimalizowała koszty. metodę do funkcji produkcji typu Cobba—Douglasa:
2. Jeśli firma produkuje tak, że MP1/w1> M P J w2, to co może zrobić, by zreduko­
wać koszty zachowując ten sam poziom produkcji? f ( x i , x 2) = x a1 x | .
362 M IM IN A LIZA C JA KOSZTÓW DODATEK 363
b
Problem minimalizacji kosztów ma zatem postać: a~^b ~~k k 1
x i (w1, w2, y) = iI -a) W a + b w? a -i~b y a + b ^ '

min (w1x 1 + w2x2),


xl’x2 fa a

takie, że x \ x 2 = y. . . . x 2(wx, w2, y) = ( - \ “ a+b a -a 1


! \\? a + b a+by a+bm

Tutaj mamy funkcję konkretnej postaci i możemy rozwiązać zadanie używając Funkcja kosztów może być znaleziona poprzez zapisanie kosztów dla dokonanego
równie dobrze metody podstawiania, jak i metody Lagrange'a. Metoda podstawiania przez firmę wyboru wariantu minimalizującego koszty. To znaczy:
pociąga za sobą rozwiązanie najpierw ograniczenia na x 2 jako funkcji x 1:
c(wl5 w2, y) = w1x 1 (wx, w2, y) + w2x 2(wl5 w2, y).
*2 = o * r ) 1/ć,
Stosując jeszcze trochę męczącej algebry możemy wykazać, że:
a następnie podstawienia tego do funkcji kryterium, w celu otrzymania absolutnego
(tzn. bezwarunkowego) problemu minimalizacji:

min [w1x t + w2 ( y x i a) i,b].


xi (Proszę się nie obawiać, tej formuły nie będzie na końcowym egzaminie. Przed­
Teraz, jak zwykle, możemy zróżniczkować powyższe wyrażenie ze względu na x x stawiamy ją tu tylko po to, by zademonstrować, jak otrzymać rozwiązanie explicite
i przyrównać wynikającą stąd pochodną do zera. Otrzymane w rezultacie równanie problemu minimalizacji kosztu przy zastosowaniu metody mnożników Lagrange'a).
może zostać rozwiązane dając x x jako funkcję wu w2 i y, co dostarcza warunkowego Zauważmy, że koszty wzrosną bardziej, jednakowo albo mniej niż liniowo wzglę­
popytu na czynnik w przypadku x x. Nie jest to trudne, ale algebra jest tu dość dem produktu, gdy a + b jest odpowiednio mniejsze, równe lub większe niż 1. Ma to
kłopotliwa i nie wypisujemy niżej szczegółów. sens, ponieważ technologia typu Cobba —Douglasa wykazuje spadające, stałe lub
Rozwiążemy za to problem Lagrange'a. Trzema warunkami pierwszego rzędu na rosnące przychody ze skali, zależnie od wartości a + b.
rozwiązanie optymalne są:
w1 =Xa x a1~ i x I,
w2 = Xbx i x 2~1,
y = x " x 2.
Wymnożywszy pierwsze równanie przez x L, a drugie przez x2, otrzymujemy:
x x = Xax\ x 2 = Xay,
w2 x 2 = Xbx\ x 2 = Xby,
tak, że:
, ay
X x =X — , (19.6)
. Wl
by
x 2 = X^~. (19.7)
w2
Teraz wykorzystamy trzecie równanie, aby znaleźć rozwiązanie dla X. Podstawiwszy
rozwiązania na x 1 oraz x 2 do trzeciego warunku pierwszego stopnia mamy:
/ Xay\a ( Xby\b

Równanie to możemy rozwiązać ze względu na X otrzymując nieco straszne


wyrażenie:
X = (a~a b~b wal w2y 1~a~b) l,a +b,
co razem z równaniami (19.6) oraz (19.7) daje nam nasze ostateczne rozwiązanie na x x
oraz x2. Funkcje popytu na te czynniki przybierają postać:
20.1. KOSZTY PRZECIĘTNE 365

opisuje koszty stałe na jednostkę produkcji. Wychodząc z powyższego rów­


nania:
A C (y) = ^ ^ + - = A V C (y) + AFC(y),
y y y
gdzie A VC (_y) oznacza przeciętne koszty zmienne, a AFC (y) oznacza przecięt­
ne koszty stałe. Jak wyglądają te funkcje? Najprostsza jest z pewnością funkcja

KRZYWE KOSZTOW kosztów stałych: kiedy y = 0, równa się ona nieskończoności i w miarę wzrostu
y przeciętne koszty stałe zmierzają dó 0. Przedstawia to rysunek 20.1.A.

W ostatnim rozdziale opisaliśmy zachowanie się firm minimalizujących


koszty. Tutaj kontynuujemy te rozważania wykorzystując ważną konstrukcję
geometryczną — krzywą kosztów. Krzywe kosztów mogą 'być użyte do
RYSUNEK 20.1. B u d o w a k rz y w e j ko s z tó w p rz e c ię tn y c h . K rzyw a p rz e c ię tn y c h
graficznego przedstawienia funkcji kosztów firmy i są przydatne w studiowa­ ko sztó w sta ły c h s p a d a w m ia rę w z ro s tu p ro d u k c ji. P rze cię tn e koszty z m ie n n e
niu determ inant wyboru optymalnego w ariantu produkcji. o sta te czn ie ro sn ą w ra z ze w z ro s te m p ro d u k c ji. K o m b in a c ja tych dw u efe któw da je
k rz y w ą kosztó w p rz e c ię tn y c h w k s z ta łc ie lite ry U.

20.1. Koszty przeciętne Rozpatrzmy funkcję kosztów stałych. Zacznijmy od zerowego poziomu
produkcji i rozpatrzmy wytwarzanie jednej jednostki. Przeciętne koszty zmien­
Rozpatrzmy funkcję kosztów omówioną w ostatnim rozdziale. Jest to ne przy y = 1 są po prostu kosztem zmiennym wytworzenia tej jednostki.
funkcja c(w x, W2, y), która opisuje minimalny koszt wytwarzania produkcji Powiększmy teraz poziom produkcji do 2 jednostek. Oczekiwalibyśmy, że
wielkości y, kiedy ceny czynników wynoszą (wl5 w2). W pozostałej części — w najgorszym razie — koszty zmienne podwoją się, tak że przeciętne koszty
rozdziału przyjmiemy, że ceny czynników są stałe i będziemy mogli zapisać zmienne pozostaną stałe. Jeśli możemy zorganizować produkcję w bardziej
koszty jako funkcję samej jedynie wielkości produkcji y, c(y). efektywny sposób, gdy jej skala rośnie, to przeciętne koszty zmienne mogą
Niektóre koszty występujące w firmie są niezależne od poziomu produk­ nawet początkowo spadać. W końcu niestety powinniśmy jednak spodziewać
cji. Jak widzieliśmy w rozdziale 19, są to koszty stałe. N a przykład, firma się, że przeciętne koszty zmienne wzrosną. Dlaczego? Jeśli występują czynniki
może ponosić opłaty hipoteczne, wymagane bez względu na poziom jej stałe, to ostatecznie one będą ograniczały proces produkcyjny. Przypuśćmy na
produkcji. przykład, że koszty stałe występują z tytułu renty albo opłat hipotecznych za
Inne koszty ulegają zmianie, kiedy produkcja się zmienia: te są kosztami budynek o stałych rozmiarach. Gdy zatem produkcja rośnie, przeciętne koszty
zmiennymi. Ogólne koszty firmy 'm ogą być zawsze zapisane jako suma zmienne — koszty na jednostkę produkcji — mogą przez jakiś czas nie ulegać
kosztów zmiennych, cv (y), oraz kosztów stałych, F: ' zmianom. Kiedy jednak wyczerpie się pojemność budynku, koszty te wzrosną
gwałtownie, kreując krzywą kosztu przeciętnego w postaci przedstawionej na
C0;) = O O) + F. rysunku 20.1.B.
Funkcja kosztów przeciętnych wyraża koszty przypadające na jednostkę Krzywa kosztów przeciętnych jest sumą tych dwu krzywych; tak więc
.produkcji. Funkcja przeciętnych kosztów zmiennych wyraża koszty zmienne będzie miała kształt litery U, pokazany na rysunku 20.1.C. Początkowy spadek
przypadające na jednostkę produkcji, a funkcja przeciętnych kosztów stałych kosztu przeciętnego wynika ze spadku przeciętnych kosztów stałych; ostatecz­
366 KRZYW E KOSZTÓW 20.2. KOSZTY KRAŃCOWE 367

ny wzrost kosztów przeciętnych wynika ze wzrostu przeciętnych kosztów Przypuśćmy teraz, że produkujemy w strefie produkcji, gdzie przeciętne
zmiennych. Kombinacja tych dwu efektów daje krzywą w kształcie litery U, koszty zmienne spadają. W tej strefie koszty krańcowe muszą być mniejsze niż
przedstawioną na diagramie. przeciętne koszty zmienne. Dodawanie wielkości, które są mniejsze od średniej,
jest sposobem obniżenia średniej.
Zastanówmy się nad sekwencją liczb reprezentujących koszty przeciętne
20.2. Koszty krańcowe przy różnych poziomach produkcji. Jeśli średnia spada, to aż do tego punktu
koszt wytwarzania każdej kolejnej jednostki produkcji jest mniejszy niż śred­
Jest jeszcze jedna interesująca krzywa kosztu: krzywa kosztu krańcowego. nia. Musice Państwo dodawać kolejne jednostki, które są mniejsze od średniej,
Krzywa kosztu krańcowego wyraża zmianę kosztów przypadającą na daną aby powodować jej spadek.
zmianę produkcji. To znaczy: przy każdym dowolnym poziomie produkcji y, Podobnie, jeśli jesteśmy w strefie, gdzie przeciętne koszty zmienne rosną, to
możemy zapytać, jak zmienią się koszty, jeśli zmienimy produkcję o jakąś koszty krańcowe muszą być większe niż przeciętne koszty zmienne — to
wielkość Ay: właśnie wyższy koszt krańcowy pcha średnią do góry.
W ten sposób dowiadujemy się, że krzywa kosztów krańcowych musi leżeć
MCjy) = _ c(y+¿y) - c(y) poniżej krzywej przeciętnych kosztów zmiennych, na lewo od jej punktu
; Ay Ay ' minimalnego, i powyżej niej na prawo od tego punktu. Implikuje to wniosek,
| '
Moglibyśmy równie dobrze zapisać definicję kosztów krańcowych w od­ że krzywa kosztów krańcowych przecina krzywą kosztów przeciętnych w jej
niesieniu do funkcji kosztów zmiennych: minimum.
Ten sam rodzaj argumentacji stosuje się do krzywej kosztów przeciętnych.
M C i y ) = ACv^ = Cv(y + Ay^ ~ Cv^ Jeśli koszty przeciętne spadają, to musi zachodzić przypadek, że koszty
Ay Ay krańcowe są niższe od kosztów przeciętnych, a jeśli koszty przeciętne rosną, to
musi znaczyć, iż wysokie koszty krańcowe pchają do góry koszty przeciętne.
Wyrażenie to jest równoznaczne z pierwszą definicją, gdyż
Obserwacje tu poczynione pozwalają nam narysować krzywą kosztów krań­
c(y) — cv(y) + F, a koszty stałe nie zmieniają się gdy y się zmienia.
W artość Ay traktujem y często jako jedną jednostkę produkcji, tak że koszt cowych, tak jak na rysunku 20.2.
krańcowy wskazuje zmianę w naszych kosztach, gdy rozpatrujemy produko­
wanie skokowo o jedną jednostkę produkcji więcej. Jeśli rozważamy wyt­
warzanie dóbr przeliczalnych, tó krańcowy koszt wytworzenia y jednostek
produktu wynosi po prostu c(y) — c ( y — 1). Często jest to wygodny sposób
myślenia o koszcie krańcow ym ,1ale czasem jest on mylący. Przypomnijmy,
koszt krańcowy p ierz y stopę zmian: zmianę kosztu podzieloną przez zmianę
produkcji. Jeśli zmianą produkcji jest pojedyncza jednostka, to koszt krań­
cowy wygląda tak, jak prosta zmiana kosztów, ale faktycznie jest to stopa
zmian, gdy produkcję powiększamy o jedną jednostkę.
Jak możemy przedstawić taką krzywą kosztu krańcowego na diagramie?
Po pierwsze zauważmy, że koszty zmienne z definicji wynoszą zero, kiedy
wytwarzane jest zero jednostek produkcji. Tym samym dla pierwszej wyt­
worzonej jednostki produktu:

m c c - ll -t Z r f» (Q) ~ F =
(i) = ^ = A V C ( 1).

Zatem, koszt krańcowy pierwszej maleńkiej jednostki ilości równa się


zmiennemu kosztowi tej jednostki produktu. RYSUNEK 20.2. K rz y w e ko sztó w . M a m y tu ta j k rz y w ą ko sztó w p rze cię tn ych (AC),
p rz e c ię tn y c h kosztó w z m ie n n ych (A V C ) o ra z k rz y w ą kosztu k ra ń co w e g o (MC).
20.3. KOSZTY KRAŃCOWE I KOSZTY ZM IE N N E 369
368 KRZYW E KOSZTÓW

Przyjrzyjmy się istotnym zależnościom.


m Krzywa przeciętnych kosztów zmiennych może początkowo spadać, ale
nie musi. Ostatecznie jednak, zacznie ona rosnąć, jeśli występują czyn­
niki stałe ograniczające produkcję.
• Krzywa kosztów przeciętnych (całkowitych) początkowo będzie spa­
dała z tytułu spadku kosztów stałych, (na jednostkę produkcji),
ale potem wzrośnie z powodu rosnących przeciętnych kosztów
zmiennych.
@ Koszt krańcowy i przeciętny koszt zmienny są takie same dla pierwszej
jednostki produkcji. .
o Krzywa kosztów krańcowych przechodzi przez punkt minimum zarów­
no krzywej przeciętnych kosztów zmiennych, jak i krzywej przeciętnych
kosztów całkowitych. RYSUNEK 20.3. Koszt krańcowy i przeciętne koszty zm ienne. P o w ie rz c h n ia pod
krz y w ą kosztu k ra ń c o w e g o o d z w ie rc ie d la koszty zm ie n n e .

20.3. Koszty krańcowe i koszty zmienne PRZYKŁAD: konkretne krzywe kosztów

Występują jeszcze inne związki między różnymi krzywymi: kosztów. Tutaj Rozpatrzmy funkcję kosztów c(y?) = y 2 + l. Z funkcji tej wyprowadzamy
przedstawimy jeden, który nie jest tak oczywisty: okazuje się, że powierzchnia następujące krzywe kosztów:
poniżej kosztu krańcowego aż. do punktu y odpowiada kosztowi zmiennemu
wytworzenia y jednostek produktu. Dlaczego tak jest? • koszty zmienne: cv(y) = y 2,
Krzywa kosztu krańcowego wyraża koszt wytworzenia każdej kolejnej • koszty stałe: cf (y) = ł ,
jednostki produktu. Jeśli dodamy do siebie koszt wytworzenia każdej kolejnej • przeciętne koszty zmienne A V C (y) = y 2/y,
jednostki produktu, otrzymamy ogólne koszty produkcji — poza kosztami • przeciętne koszty stałe: AFC(y) — l/y,
stałymi. y2 + 1 1
• przeciętne koszty całkowite: A C (y) = — —— = y -f
Sformułowanie to można wyrazić formalnie w przypadku, gdy dobro jest
produkowane w ilościach całkowitych, skokowo. Zauważmy najpierw, że: • koszty krańcowe: M C (y) = 2y.
Wszystkie są oczywiste, może poza ostatnią, która też jest oczywista, jeśli
cviy) = [cv(y) - cv(y - 1)] + [cv(y - 1) - cv(y - 2)] + ... + [c„(l) - c„(0)]. znacie Państwo rachunek pochodnej. Gdy funkcja kosztów jest formułą
c(y) = y2 4- F, to funkcja kosztu krańcowego jest dana równaniem
Równanie to jest prawdziwe, ponieważ cv (0) = 0 i wszystkie wyrażenia M C O) = 2(y). Jeśli nie wiedzieliście Państwo tego do tej pory, zapamiętajcie,
w środku skracają się; to znaczy drugie wyrażenie skraca się z trzecim, ponieważ wykorzystacie to w ćwiczeniach.
czwarte z piątym i tak dalej. Każde jednak wyrażenie w nawiasie kwad­ Jak wyglądają te krzywe kosztów? Najłatwiejszym sposobem narysowania
ratowym w powyższej sumie jest kosztem krańcowym przy różnym poziomie ich jest rozpoczęcie od krzywej przeciętnych kosztów zmiennych, która jest
produktu: linią prostą, o nachyleniu równym 1. Łatwo również narysować krzywą kosztu
krańcowego, która jest linią prostą o nachyleniu 2.
(y) = M C {y - 1) + M C ( y - 2) + ... + M C ( 0). Koszt przeciętny osiąga swoje minimum tam, gdzie koszt przeciętny równa
Tym samym więc, każde wyrażenie składające, się na tę sumę przedstawia się krańcowemu, to znaczy:
powierzchnię prostokąta o wysokości M C { y ) i podstawie 1. Dodając do siebie
owe prostokąty otrzymujemy powierzchnię pod krzywą kosztu krańcowego, y + ~ = 2y,
jak przedstawiono na rysunku 20.3.
y

IX- "liii»..
370 KRZYW E K OSZTÓW
20.4. DŁUGOOKRESOW E KRZYW E KOSZTÓW 371

co może być rozwiązane dając y min = 1. Koszt przeciętny przy\y = 1 wynosi 2, podział produkcji jest optymalny, to przesunięcie produkcji z jednej do drugiej
co jest także kosztem krańcowym. Ostateczny obraz przedstawiony jest na fabryki nie może obniżać kosztów.
rysunku 20.4. Niech c(y) będzie funkcją kosztów, która odzwierciedla najtańszy sposób
wytwarzania y jednostek produkcji — to znaczy, koszt wytwarzania y jednos­
tek produkcji przy założeniu, że dokonaliście Państwo podziału produkcji
między dwa urządzenia w najlepszy możliwy sposób. Koszt krańcowy produ­
kowania dodatkowej jednostki wyrobu musi być taki sam, niezależnie od tego,
która fabryka je wytwarza.
Przedstawmy dwie krańcowe krzywe kosztów M C t (yt) oraz M C 2 (y2) na
rysunku 20.5. Krzywa kosztu krańcowego dla obydwu urządzeń razem jest po
prostu poziomą sUmą dwu krzywych kosztów krańcowych, jak zilustrowano
na rysunku 20.5. C
Koszty Koszty Koszty
krańcow e krańcowe krańcowe

RYSUNEK 20.4. K rzyw e kosztów. K rz y w e k o sztó w d la c(y) = y 2 + 1.

PRZYKŁAD: krzywe kosztu krańcowego dla dwu fabryk


(urządzeń)

Przypuśćmy, że macie Państwo dwie fabryki, które m ają dwie różne funkcje RYSUNEK 20.5. Koszty krańcowe firm y o dwu fabrykach. O g ó ln a krzyw a kosztu
k ra ń co w e g o , p rz e d s ta w io n a na rysu nku C, je s t p o z io m ą su m ą krzyw ych kosztó w
kosztów, c1 (yx) oraz c2 (y2). Chcecie Państwo wytwarzać y jednostek produktu kra ń co w ych w fa b ryka ch , z ilu s tro w a n y c h na rysu n ka ch A i B.
w możliwie najtańszy sposób. Ogólnie biorąc, będziecie chcieli wytwarzać jakąś
wielkość produktu w każdej fabryce (na każdym urządzeniu). Pytanie brzmi: Dla każdego stałego poziomu kosztów krańcowych, powiedzmy c, wyt­
ile powinniście Państwo wytwarzać w każdej fabryce (na każdym urządzeniu)? warzamy, y f oraz y% takie, że M C x (y f) = M C 2 (y$) = c i w ten sposób
Postawmy problem minimalizacyjny: osiągniemy y f + j/f jednostek wytwarzanego produktu.
Tak zatem, wielkość wytwarzanego produktu przy każdym koszcie m ar­
m in [cl (y1) + c2 (y2)), , ginalnym c jest po prostu sumą produkcji, gdy koszt krańcowy w fabryce 1
y’1/ 2 równa się c i koszt krańcowy w fabryce 2 też równa się c: jest to pozioma suma
takie, że y x + y 2 — y. krzywych kosztu krańcowego.
Jak to teraz Państwo rozwiążecie? Okazuje się, że przy optymalnym
podziale produkcji między dwie fabryki (urządzenia) koszt krańcowy produk­
cji w fabryce 1 musi się równać kosztowi krańcowemu produkcji w fabryce 2.
20.4. Długookresowe krzywe kosztów
W celu udowodnienia tej tezy przypuśćmy, że koszty krańcowe nie byłyby
równe; wtedy opłacałoby się przesunąć niewielką ilość produktu z fabryki W powyższej analizie traktowaliśmy koszty stałe firmy jako wydatki
o wyższym koszcie krańcowym do fabryki o niższym koszcie krańcowym. Jeśli związane z płatnościami za czynniki, których firma nie jest w stanie zmienić
372 KRZYW E KOSZTÓW
20.4. DŁUGOOKRESOW E KRZYW E K OSZTÓW 373
w krótkim okresie. W długim okresie firma może wybierać poziom swoich
„stałych” czynników — nie są one dłużej stałymi. Zauważmy teraz ważny fakt, że krótkookresowe koszty niezbędne do
Oczywiście, w długim okresie zawsze mogą występować czynniki qua- poniesienia, by wytworzyć produkt y, muszą być zawsze przynajmniej tak
si-stałe. Może być po prostu cechą technologii,, że niektóre koszty muszą być duże, jak długookresowe koszty ponoszone na wytworzenie y. Dlaczego?
ponoszone, aby można było wytworzyć jakikolwiek dodatni poziom produkcji. W krótkim okresie firma posiada stały aparat wytwórczy, zaś w długim może
W długim okresie jednak nie ma kosztów stałych w tym sensie, że zawsze jest dowolnie kształtować jego wielkość. Ponieważ jednym z jej długookresowych
możliwe produkowanie zera jednostek wyrobu przy zerowych kosztach — to wyborów jest zawsze wybór rozmiaru urządzeń k*, to jej optymalny wariant
znaczy, zawsze jest możliwe wyjście z rynku. Jeśli koszty ąuasi-stałe występują wyboru produkcji y jednostek wyrobu musi kosztować przynajmniej tyle, co
w długim okresie, to krzywa kosztu przeciętnego wykaże w tendencji kształt cs (y, k * ) .;Oznacza to, że firma musi być w stanie działać przynajmniej równie
litery U — tak jak w krótkim, okresie. W długim-okresie jednak zawsze będzie sprawnie wtedy, gdy zmienia wielkość aparatu, jak wtedy, gdy operuje przy
możliwe wytwarzanie zera jednostek produktu przy koszcie zerowym, z samej jego stałym poziomie. Tak zatem, dla wszystkich poziomów y:
definicji długiego okresu. c ( y ) ^ c s (y,k*).
Oczywiście to, co konstytuuje długi okres, zależy od analizowanego prob­
Faktycznie, przy jednym szczególnym poziomie y, mianowicie y*, wiemy, że:
lemu. Jeśli jako czynnik stały traktujemy rozmiar zakładu produkcyjnego, to
czas trwania okresu długiego będzie zależał od tego, ile czasu zabiera firmie c(y*) = c5(y*, /c*).
zmiana swoich urządzeń wytwórczych. Jeśli za czynnik stały przyjmiemy Dlaczego? Dlatego, że dla produkcji y* optymalny wariant wyboru roz­
zobowiązania płacowe wynikające z kontraktu, to długi okres będzie zależał od
m iaru aparatu wytwórczego wynosi k*. Zatem, przy y* koszty długookresowe
tego, ile czasu zajmie firmie wymiana siły roboczej. i krótkookresowe są takie same.
Konkretyzując problem przyjmijmy, że czynnikiem stałym jest wielkość Jeśli krótkookresowy koszt jest zawsze większy niż koszt długookresowy i są one
urządzenia wytwórczego i oznaczmy ją przez k. Krótkookresowa funkcja zawsze równe sobie przy jednym poziomie produkcji, oznacza to, że krótkookreso­
kosztów firmy posiadającej urządzenie o powierzchni k stóp kwadratowych, we i długookresowe koszty m ają tę samą własność: A C (y) ^ A C s (y, k*) oraz
będzie oznaczana przez cs (y, k), gdzie subskrypt i oznacza „krótki okres” . AC(y*) = AC S(y*, k*). Implikuje to, że krótkookresowa krzywa kosztów zawsze
(Tutaj k odgrywa rolę x 2 — z rozdziału 19). leży powyżej długookresowej krzywej kosztów i że stykają się one w punkcie y*.
Dla każdego poziomu produkcji istnieje jakiś optymalny rozmiar aparatu Długokresowa krzywa kosztów (LAC) i krótkookresowa krzywa kosztów (S A C )
wytwórczego dla tego poziomu produkcji. Ten rozmiar urządzenia oznaczmy muszą być zatem styczne w tym punkcie, co pokazano na rysunku 20.6.
przez k(y). Jest to uwarunkowany wielkością produkcji popyt na czynnik
wytwórczy — w tym przypadku na wielkość urządzenia. (Oczywiście popyt ten
zależy także od ceny jednostki, rozmiaru urządzenia i od innych czynników
produkcji, ale pominęliśmy te argumenty funkcji.) Zatem, jak widzieliśmy
w rozdziale 19, długookresowa funkcja kosztów firmy będzie opisana przez
cs (y, k{y)). Jest to ogólny koszt wytwarzania jakiejś produkcji na poziomie y,
przy założeniu, że firmie wolno optymalnie zmieniać wielkość aparatu wytwór­
czego. Długookresowa funkcja kosztów firmy jest po prostu krótookresową
funkcją kosztu, wyliczoną przy optymalnym wyborze wariantu czynników
stałych:
c(y) = cs (y ,k (y )).
Zobaczmy, jak wygląda to graficznie. Wybierzmy jakiś poziom produkcji
y* i niech y* = k(y*) będzie optymalnym rozmiarem urządzenia dla tego
poziomu produkcji. Krótkookresowa funkcja produkcji przy aparacie wytwór­
czym o wielkości lr: będzie dana jako cs (y, k*), a długookresowa funkcja RYSUNEK 20.6. Krótkookresowe i długookresow e krzyw e kosztów przeciętnych.
kosztów jako c(y) = cs (y, k(y)), tak jak powyżej. . K ró tk o o k re s o w a k rz y w a ko sztó w p rz e c ię tn y c h m usi być styczn a do d łu g o o k re s o ­
w e j k rz y w e j ko sztó w p rz e cię tn ych .
374 KRZYW E KOSZTÓW 20.6. DŁUGOOKRESOW E KOSZTY KRAŃCOWE 375

Ten sam rodzaj konstrukcji możemy wykonać dla poziomów produkcji


innych niż y*. Przypuśćmy, że wybieramy następujące wielkości produkcji
y 1, y 2,...,y n i odpowiadające im rozmiary aparatu wytwórczego
k x = k ( y x), k 2 = k(y-2), ...,kn = k ( y n). W efekcie otrzymujemy obraz przed­
stawiony na rysunku 20.7. i

RYSUNEK 20.8. Skokowe poziom y wielkości urządzeń. D łu g o o k re s o w a krzyw a


ko sztó w je s t d o ln ą o b w ie d n ią krzyw ych k ró tk o o k re s o w y c h , ta k ja k p o p rze d n io .

krzywą kosztów, którą otrzymujemy poprzez optymalne dostosowanie k.


W tym przypadku nie jest to trudne do zrobienia: ponieważ mamy
tylko trzy różne wielkości rozmiarów urządzeń, widzimy po prostu,
RYSUNEK 20.7. Krótko- i długookresow e koszty przeciętne. D łu g o o k re s o w a krzyw a którem u z nich towarzyszą najniższe koszty, i wybieramy ten rozmiar.
k o s z tó w s ta n o w i o b w ie d n ię k ró tk o o k re s o w y c h k rz y w y c h .k o s z tó w . Oznacza to, że dla każdego poziom u produkcji y wybieramy właśnie
ten rozm iar aparatury, który zapewnia nam m inimalny koszt wytwarzania
Rysunek ten możemy podsumować stwierdzeniem, że długookresowa krzy­ tego poziom u produkcji.
wa kosztów jest dolną obwiednią krótkookresowych krzywych kosztów. W ten sposób, długookresowa krzywa kosztów przeciętnych będzie dolną
obwiednią krótkookresowych krzywych kosztów, jak przedstawiono na ry­
sunku 20.8. Zauważmy, że rysunek ten m a jakościowo te same implikacje, co
20.5. Bryłowatość rozmiarów aparatury i urządzeń rysunek 20.7: krótkookresowe koszty przeciętne zawsze są przynajmniej tak
wielkie, jak długookresowe koszty przeciętne, i są im równe przy takim
W dyskusji przeprowadzonej powyżej implicite założyliśmy, że rozmiary poziomie produkcji, przy którym popyt na czynniki stałe równa się akurat
aparatury wytwórczej możemy wybierać w sposób ciągły. Tym samym, każ­ posiadanej wielkości czynnika stałego.
demu poziomowi produkcji odpowiada tylko jeden optymalny rozmiar urzą­
dzeń. Możemy jednak rozpatrzyć, co się stanie, jeśli do wyboru mamy tylko
kilka różnych wielkości rozmiarów aparatury wytwórczej.
Przypuśćmy na przykład, że mamy tylko trzy możliwe warianty, /ct ,
20.6. Długookresowe koszty krańcowe
k 2 oraz k 3. Możemy narysować trzy różne krzywe kosztów przeciętnych, W ostatnim podrozdziale widzieliśmy, że długookresowa krzywa kosztów
stowarzyszone z tymi trzema wielkościami rozmiarów urządzeń, tak jak przeciętnych stanowi dolną obwiednię krótkookresow ych krzywych kosztów
na rysunku 20.8. przeciętnych. Jakie implikacje płyną stąd odnośnie do kosztów krańcowych?
Jak możemy skonstruować długookresową krzywą kosztów przeciętnych? Rozpatrzm y najpierw przypadek z przeliczalnymi poziomami rozmiarów
Przypomnijmy sobie, że długookresowa krzywa kosztów przeciętnych jest aparatury wytwórczej. W takiej sytuacji długookresowa krzywa kosztów
376 KRZYW E KOSZTÓW PYTANIA 377

krańcowych składa się z odpowiednich kawałków krótkookresow ych krzy­


wych kosztów krańcowych, jak przedstawia rysunek 20.9. D la każdego
poziom u produkcji widzimy, na której krótkookresowej krzywej kosztów
przeciętnych się znajdujemy, i potem obserwujemy koszty krańcowe z nią
związane. ,
Stwierdzenie to zachowuje moc niezależnie od tego, ile różnych roz­
miarów aparatury i urządzeń wytwórczych występuje; w efekcie zatem obraz
dla przypadku ciągłego będzie taki, jak pokazano na rysunku 20.10.
Długookresowe koszty krańcowe przy każdym poziomie produkcji y m u­
szą się równać krótkookresow ym kosztom krańcowym związanym z op­
tym alną wielkością rozm iaru aparatury wytwarzającej y.

Podsumowanie

1. Całkowite koszty przeciętne składają się z przeciętnych kosztów zmien­


RYSUNEK 20.9. D łu g o o k re s o w e k o s z ty k ra ń c o w e . G dy czy n n ik i s ta łe ce ch u je nych i przeciętnych kosztów stałych. Przeciętne koszty stałe zawsze spadają
b ry ło w a to ś ć (w ie lk o ś c i skoko w e ), firm a w y b ie ra tę w ie lk o ś ć czyn n ika sta łe g o , przy w miarę wzrostu produkcji, podczas gdy przeciętne koszty zmienne w tendencji
któ re j koszty p rz e c ię tn e są m in im a ln e . W ten s po sób k rz y w a d łu g o o k re s o w y c h
wzrastają. Wynikiem netto jest krzywa kosztów przeciętnych w kształcie
kosztó w k ra ń c o w y c h b ę d z ie s ię 's k ła d a ła z ró ż n y c h s e g m e n tó w k ró tk o o k re s o w y c h
krz y w y c h k o s z tó w k ra ń c o w y c h z w ią z a n y c h z p o s z c z e g ó ln y m i ro z m ia ra m i czyn ­ litery U.
n ik a s ta łe g o . '! 2. Krzywa kosztów krańcowych leży poniżej krzywej kosztów przeciętnych,
w strefie spadku kosztów przeciętnych, i powyżej — kiedy koszty przeciętne
rosną. Koszty krańcowe zatem muszą równać się kosztom przeciętnym w pun­
kcie minimum kosztów przeciętnych.
3. Powierzchnia znajdująca się poniżej krzywej kosztów krańcowych wyra­
ża koszty zmienne.
4. Długookresowa krzywa kosztów przeciętnych stanowi dolną obwiednię
krótkookresowych krzywych kosztów przeciętnych.

P y t a n i a

1. Które z następujących stwierdzeń jest prawdziwe?


(1) Przeciętne koszty stałe nigdy nie rosną, gdy rośnie produkcja; (2) przeciętne
koszty całkowite są zawsze większe lub równe przeciętnym kosztom zmiennym; (3)
koszty przeciętne nie mogą nigdy rosnąć, gdy koszty krańcowe spadają.
2. Firma wytwarza identyczne produkty w dwu różnych zakładach. Jak firma może
zredukować koszty i utrzymać ten sam poziom produkcji, jeśli koszt krańcowy
w pierwszym zakładzie przewyższa koszt krańcowy w drugim?
RYSUNEK 20.10. D łu g o o k re s o w e koszty k ra ńcow e. S tosunek m ięd zy d łu g o - i kró tko ­ 3. Prawda czy fałsz? W długim okresie firma wytwarzając daną wielkość produkcji
o k re s o w y m i kos z ta m i k ra ń c o w y m i p rzy c ią g ły c h z m ia n a ch ro z m ia ró w czyn n ika zawsze operuje w minimum kosztów przeciętnych właściwych optymalnemu rozmiaro­
s ta łe g o . wi aparatu technicznego.

’,r . n 'ji
DODATEK 379
378 K RZYW E KOSZTÓW

Jeśli obliczymy to dla konkretnego poziomu produkcji y* i stowarzyszonego z nim


D o d a t e k optymalnego poziomu rozmiaru aparatu wytwórczego k* = k (y*), to otrzymamy:
W tekście stwierdziliśmy, że przeciętne koszty zmienne równają się kosztom dcs(y*, k*)
0,
krańcowym dla pierwszej jednostki produkcji. W kategoriach rachunku różniczkowego dk
zapisujemy to następująco:
ponieważ jest to warunek konieczny pierwszego rzędu, aby k* było rozmiarem
l i m ^ - ^ = limc'(y). aparatury minimalizującym koszty przy produkcji równej y*. Tak więc drugi człon
j>-»o y j-o w wyrażeniu kasuje się, a to co pozostaje jest krótkookresowym kosztem krańcowym:
Lewa strona tego wyrażenia nie jest definiowana przy y = 0. Jej granica jest jednak ■dc(y*) dcs(y*, k*) .
definiowana i możemy obliczyć ją wykorzystując regułę 1’Hópitala stanowiącą, że
granica ułamka, którego licznik i mianownik zbliżają się do zera, jest dana przez
granicę pochodnych licznika i mianownika. Stosując tę regułę mamy:

lim dcv (y)/dy


lim c0(y) o ' c (0)
y -0
lim dyjdy
y-+0
co potwierdza nasze stwierdzenie z tekstu. Powiedzieliśmy również, że powierzchnia
pod krańcową krzywą kosztów równa się kosztom zmiennym. Można to łatwo wykazać
wykorzystując podstawowe twierdzenie rachunku pochodnych:

dy '
Wiemy, że powierzchnia pod krzywą kosztów krańcowych równa się:
y
cv(y) = ^ —v^ d y = cv(y) - c„(0) = cv(y).
o
Dyskusja długookresowych i krótkookresowych kosztów krańcowych jest całkiem
jasna geometrycznie, ale co oznacza ona ekonomicznie? Okazuje się, że rachunek
pochodnych odzwierciedla to, co jest jasne intuicyjnie. Argumentacja jest prosta. Koszt
krańcowy produkcji to po prostu zmiana kosztu wynikająca ze zmiany produktu.
W krótkim okresie zachowujemy stałość rozmiarów urządzeń produkcyjnych, podczas
gdy w długim okresie mamy swobodę ich zmiany. Tak więc długookresowa krzywa
kosztów krańcowych będzie składała się z dwu części: członu odzwierciedlającego, jak
zmieniają się koszty krańcowe przy stałym poziomie rozmiarów aparatury produkcyj­
nej, oraz części opisującej, jak zmieniają się koszty krańcowe, gdy zmienia się ro zm ia r
urządzeń. Jeśli jednak rozmiar urządzeń jest dobrany optymalnie, ten drugi człon musi
być równy zeru! Tym samym zatem, długookresowe i krótkookresowe koszty krańcowe
muszą być takie same.
Dowód matematyczny wymaga zastosowania reguły łańcucha. Używając definicji
z tekstu wiemy, że:
c(y) = cs(y>k{y)).
Różniczkowanie ze względu na y daje:
dc(y) dcs(y, k) _ dcs (y, k) dk{y).
21.2. KONKURENCJA DOSKONAŁA 381

pojedynczą, dotyczącą tylko tej firmy, krzywą popytu, wobec której ta firma
stoi. Gdyby istniała tylko jedna firma na rynku, krzywą popytu napotykaną
przez tę firmę byłoby bardzo prosto opisać: jest to po prostu krzywa popytu
rynkowego opisana we wcześniejszych rozdziałach poświęconych zachowaniu
się konsumenta. Byłoby tak dlatego, że krzywa popytu rynkowego wyraża, ile
ludzie chcą kupować po każdej cenie. Tym samym krzywa popytu obejmu­
je ograniczenia rynkowe, które napotyka firma posiadająca cały rynek dla siebie.
Jeśli jednak na rynku istnieją inne firmy, ograniczenia, wobec których stoi
P O D A Ż FIR M Y jakaś pojedyncza firma, byłyby inne. W takim przypadku dana firma musi
zgadnąć, jak zachowają się inne firmy na rynku, gdy ona wybierze swój
wariant ceny i produkcji. Nie jest to problem łatwy do rozwiązania ani dla
ekonomistów, ani dla firm. Istnieje wiele różnych możliwości i będziemy starali
się systematycznie je omówić. Będziemy używali określenia otoczenie rynkowe
w celu opisania sposobów, w jakie firmy reagują nawzajem kiedy podejmują
swoje decyzje cenowe i produkcyjne.
W tym rozdziale omówimy najprostsze otoczenie rynkowe — przypadek
czystej (doskonalej) konkurencji. Jest to dobry punkt odniesienia dla wielu
W rozdziale tym pokażemy, jak wyprowadzić krzywą podaży firmy kon­ innych rodzajów otoczenia, a sam w sobie też ma ogromne znaczenie.
kurencyjnej z jej funkcji kosztów wykorzystując model maksymalizacji zysku. Najpierw przedstawmy ekonomiczną definicję czystej konkurencji, a potem
Pierwszą rzeczą, jaką musimy zrobić, jest opis otoczenia rynkowego, w którym spróbujmy ją uzasadnić.
firma działa.

21.2. Konkurencja doskonała


21.1. Otoczenie rynkowe
Dla laika, „konkurencja” ma konotację intensywnej rywalizacji. Dlatego
Każda firma stoi wobec dwu ważnych decyzji: wyboru wielkości produkcji też, studenci są często zaskoczeni pasywnością ekonomicznej definicji kon­
i wyboru poziomu ceny. Gdyby nie było ograniczeń nałożonych na firmę kurencji: powiadamy, że rynek jest doskonale konkurencyjny, jeśli każda firma
maksymalizującą zysk, ustanawiałaby ona dowolnie wysoką cenę i produko­ przyjmuje cenę rynkową jako niezależną od jej własnego poziomu produkcji.
wała dowolnie wielką ilość produkcji. Żadna jednak firma nie funkcjonuje Tak zatem, na rynku konkurencyjnym każda firma musi się troszczyć o to
w takim nieograniczonym otoczeniu. Generalnie biorąc, firma napotyka dwa jedynie, ile produktu chce wytwarzać. Cokolwiek zaś wytwarza, może być
rodzaje ograniczeń swej działalności. sprzedane tylko po jednej cenie: aktualnej cenie rynkowej.
Po pierwsze firma napotyka ograniczenia technologiczne obejmowane funk­ W jakiego rodzaju otoczeniu uczynienie takiego założenia byłoby racjonal­
cją produkcji. Istnieją bowiem tylko pewne dostępne kombinacje nakładów ne? Chwileczkę, przypuśćmy, że mamy do czynienia z przemysłem złożonym
i wyników i nawet firma najbardziej żądna zysku musi respektować realia z wielu firm wytwarzających identyczny produkt i że każda firma stanowi małą
świata fizycznego. Przedyskutowaliśmy już, jak można ujmować ograniczenia cząstkę rynku. Dobrym przykładem byłby rynek pszenicy. W USA istnieją
technologiczne, i widzieliśmy, jak prowadzą one do ograniczeń ekonomicznych tysiące farmerów producentów pszenicy i nawet najwięksi z nich produkują
obejmowanych funkcją koszów. tylko nieskończenie m ałą cząstkę ogólnej podaży. W takim przypadku, rozsąd­
Teraz jednak wnikniemy w nowe ograniczenie — a właściwie pewne stare nym stanowiskiem jest przyjęcie przez każdą pojedynczą firmę w gałęzi ceny
ograniczenie, patrząc z innej perspektywy. Chodzi tu o ograniczenie rynkowe. rynkowej jako wielkości z góry określonej. Producent pszenicy nie musi
Firm a może produkować, ile tylko jest fizycznie możliwe, i może ustalać sobie martwić się, jaką ustalić cenę na swoją pszenicę — jeśli w ogóle chce coś
ceny, jakie tylko chce..., ale może sprzedać tylko tyle, ile ludzie zechcą kupić. sprzedać, musi sprzedawać to po cenie rynkowej. Jest on cenobiorcą: jeśli
Jeśli ustali jakąś cenę p, sprzeda jakąś ilość produktu x. Związek za­ chodzi o niego, cena jest dana; troszczyć się musi tylko o to, ile produkować.
chodzący między ceną, jaką firma ustala, i ilością, jaką sprzedaje, wyraża

iilHNiiy' łiinHt'
•■i

21.3. DECYZJE PODAŻOW E FIRM Y KONKURENCYJNEJ 383


382 PO DAŻ FIRM Y

(Rzecz jasna, nie musi to być prawdą dla dosłownie każdej ilości. Cena
Taki rodzaj sytuacji — identyczny produkt i wiele małych firm — jest
musi być niezależna od produkcji dla każdej ilości, jakiej sprzedaż chcecie
klasycznym przykładem otoczenia, w którym przyjęcie ceny jako danej jest
Państwo rozpatrywać. W przypadku sprzedawczyni ciętych kwiatów, cena
zachowaniem racjonalnym. Nie jest to jednak jedyny przypadek, gdzie przyj­
musi być niezależna od tego, ile ona sprzedaje, dla każdej ilości — aż do
mowanie ceny jest zachowaniem możliwym. Nawet jeśli istnieje tylko kilka
pełnego zasobu jaki ma pod ręką — maksimum, którego sprzedaż może realnie
firm na rynku, mogą one nadal traktow ać cenę rynkową jako daną pozos­
tającą poza ich kontrolą. rozpatrywać.)
Bardzo ważne jest zrozumienie różnicy między „krzywą popytu, wobec
Pomyślmy o sytuacji, w której występuje stała podaż dobra nietrwałego:
której stoi firm a” i ‘„krzywą popytu rynkowego” . Krzywa popytu rynkowego
powiedzmy świeże ryby albo kwiaty cięte na targu. Nawet jeśli na rynku
wyraża związek między ceną rynkową i ogólną ilością sprzedanego produktu.
działają 3 albo 4 firmy, każda z nich może musieć traktować ceny innych firm
Krzywa popytu, wobec której stoi firma, wyraża związek między ceną rynko­
jako dane. Jeśli konsumenci na rynku kupują jedynie po najniższej cenie, to
najniższa oferowana cena staje się cenę rynkową. Jeśli któraś z pozostałych wą i produkcją tej konkretnej firmy.
Krzywa popytu rynkowego zależy od zachowanią konsumentów. Krzywa
firm chce w ogóle coś sprzedać, musi czynić to po cenie rynkowej. W takiej
popytu, wobec której stoi firma, zależy nie tylko od zachowania się kon­
sytuacji zachowanie konkurencyjne — traktowanie ceny rynkowej jako pozos­
tającej poza kontrolą — wydaje się również uzasadnione. sumentów, ale również od zachowania się innych firm. Zwykłym uzasad­
Możemy opisać związek między ceną a ilością, postrzegany przez konku­ nieniem dla modelu rynku konkurencyjnego jest to, że kiedy występuje na
rencyjną firmę1, w formie diagram u — jak na rysunku 21.1. Jak widzicie rynku wiele małych firm, każda z nich staje wobec krzywej popytu, która jest
Państwo, krzywa popytu jest bardzo prosta. Firm a konkurencyjna wie, że nie w zasadzie płaska. Jeśli jednak na rynku występują tylko dwie firmy i jedna
sprzeda nic, jeśli zażąda ceny wyższej niż cena rynkowa. Jeśli sprzedaje po naciska na utrzymanie stałej ceny niezależnie od wszystkiego, to druga firma
cenie rynkowej, może sprzedać jaką tylko chce ilość, a jeśli sprzedaje poniżej stanie wobec takiej;krzywej popytu konkurencyjnego, jak ta przedstawiona na
ceny rynkowej, przejmie cały popyt rynkowy. rysunku 21.1. Model konkurencyjny może zachowywać ważność w bardziej
różnorodnych warunkach, niż się to wydaje na pierwszy rzut oka.

21.3. Decyzje podażowe firmy konkurencyjnej

Fakty, które odkryliśmy omawiając krzywe kosztów, wykorzystajmy teraz


do wyprowadzenia krzywej podaży firmy konkurencyjnej. Z definicji, firma
konkurencyjna pomija swój wpływ na cenę rynkową. Tak zatem problem
maksymalizacyjny, który firma rozwiązuje, można zapisać jako:

max [py - c 003-


y .■
Wyrażenie powyższe informuje po prostu, że firma konkurencyjna chce
maksymalizować swoje zyski: różnicę między przychodami, py, i kosztami
RYSUNEK 21.1. K rz y w a p o p y tu , w o b e c k tó re j s to i firm a . P opyt na w y ro b y firm y je s t
jakie ponosi, c(y).
po zio m y p rz y c en ie ry n k o w e j. P rzy w yższej c e n ie firm a n ie s p rz e d a je nic, a poniżej
c e n y ry n k o w e j c a ła k rz y w a po pytu ry n k o w e g o d o tyczy d a n e j firm y .
Jaki poziom produkcji wybierze firma konkurencyjna? Odpowiedź: będzie
działała do punktu, gdzie krańcowe przychody zrównają się z krańcowym
Zazwyczaj myślimy na dwa sposoby o tego rodzaju krzywej popytu. Jeśli kosztem — gdzie dodatkowy dochód osiągnięty przez jedną więcej jednostkę
traktujemy ilości jako funkcję ceny, krzywa ta powiada, że możecie Państwo produkcji akurat zrówna się z kosztem związanym z wyprodukowaniem tej
sprzedać jak ą tylko chcecie ilość po albo poniżej ceny rynkowej. Jeśli myślimy dodatkowej jednostki produktu. Jeśli warunek ten nie jest spełniony, firma
o cenie jako o funkcji ilości, krzywa nasza powiada, że niezależnie od tego, ile mogłaby jeszcze powiększyć swoje zyski przez zmianę poziomu produkcji.
zaoferujemy, cena rynkowa będzie niezależna od sprzedaży. W przypadku firmy konkurencyjnej krańcowy dochód jest po prostu równy
384 PODAŻ FIRM Y
21.4. PEWIEN W YJĄTEK 385
cenie. Aby to dojrzeć wystarczy zapytać, ile dodatkowego przychodu osiągnie
firma konkurencyjna, kiedy powiększy produkcję o Ay. Mamy:: 21.4. Pewien wyjątek

AR = p A y , Jak dotąd w porządku..., ale może nie do końca. Istnieją dwa kłopotliwe
przypadki. Pierwszy przypadek zachodzi wtedy, gdy występuje kilka pozio­
ponieważ z założenia p nie ulega zmianie. Tak więc dodatkowy przychód na
mów ’p rodukcji, przy których cena równa się kosztowi marginalnemu, tak
jednostkę produkcji jest dany równaniem:
jak przypadek przedstawiony na rysunku 21.2. M amy tu dwa poziomy
AR produkcji, gdzie cena równa jest kosztowi krańcowemu. K tóry z nich firma
wybierze?
co jest wyrażeniem na przychody krańcow e.. .
Tak zatem, firma konkurencyjna wybierze poziom produkcji y, gdzie koszt
krańcowy, jaki napotyka przy tej wielkości produkcji, jest równy właśnie cenie
rynkowej. Symbolicznie możemy to zapisać:
p = M C (y).
Przy danej cenie rynkowej (p) chcemy znaleźć taki poziom produkcji,
gdzie zyski są maksymalne. Jeśli cena byłaby większa niż koszt krańcowy
właściwy jakiemuś poziomowi produkcji y, to firma może podnosić swoje
zyski wytwarzając nieco więcej produkcji. Cena większa niż koszt krańcowy
oznacza, że:
Ac
p - — > 0.
Ay
Powiększenie produkcji o Ay oznacza zatem, że:
Ac
pAy — — Ay > 0. RYSUNEK 21.2. K oszt kra ń co w y i podaż. A czko lw ie k is tn ie ją dw a po zio m y p rodukcji,
• Ay p rzy któ rych cen a ró w n a s ię ko szto w i k ra ń co w e m u , to po daż m a k s y m a liz u ją c a
zyski m oże leżeć ty lk o na ro sn ą ce j czę ści k rz y w e j kosztó w k ra ń co w ych .
Uprościwszy otrzymujemy:
pAy — zlc > 0, Nie trudno dojrzeć odpowiedź. Rozpatrzmy pierwszy punkt przecięcia,
gdzie krzywa kosztu krańcowego jest nachylona do dołu. Teraz, jeśli powięk­
co oznacza, że wzrost przychodu z dodatkowego produktu przewyższa wzrost
szymy nieznacznie produkcję, koszt każdej dodatkowej jednostki produkcji
kosztów. Tym samym zysk musi rosnąć.
będzie spadał. To właśnie mamy na myśli mówiąc, że krzywa kosztu krań­
Podobna argumentacja może być przeprowadzona, gdy cena jest niższa od
cowego spada. Cena rynkowa jest jednak ciągle taka sama. Zyski zatem
kosztu krańcowego. Obniżenie produkcji podniesie zyski, ponieważ stracone
zdecydowanie muszą rosnąć.
przychody są więcej niż skompensowane przez obniżkę kosztów.
Możemy zatem abstrahować od poziomów produkcji, gdzie krzywa kosztu
Tak zatem, przy optymalnej wielkości produkcji, firm a musi znajdować się
krańcowego jest nachylona do dołu. W tych punktach powiększenie produkcji
w takim punkcie, gdzie cena równa się kosztom krańcowym. Niezależnie od
musi zawsze powiększać zyski. Krzywa podaży firmy konkurencyjnej musi
poziomu ceny rynkowej p, firma wybierze taki poziom produkcji y, przy
leżeć na rosnącej części krzywej kosztu marginalnego. Oznacza to, że krzywa
którym p = M C(y). W ten sposób krzywa kosztu krańcowego firmy kon­
podaży sama musi zawsze być rosnąca. Fenomen „dobra Giffena” nie może
kurencyjnej jest dokładnie jej krzywą podaży. Mówiąc inaczej, cena rynkowa
wynikać z krzywej podaży.
jest tak długo dokładnie kosztem krańcowym, jak długo każd i fu ma wytwarza
Równość ceny i produktu krańcowego jest warunkiem koniecznym mak­
produkcję w wielkości maksymalizującej jej zyski.
symalizacji zysku. Nie jest to na ogół warunek wystarczający. Prosty fakt, że
386 PO DAŻ FIRM Y 21.6. ODW RÓCONA KRZYW A PODAŻY 387

znaleźliśmy punkt, gdzie cena równa się kosztowi krańcowemu, nie znaczy,
że znaleźliśmy punkt maksymalnego zysku. Jeśli jednak znaleźliśmy punkt
maksymalnego zysku, wiemy, że cena musi się równać kosztowi krań­
cowemu.

21.5. Inny wyjątek


i
W rozważaniach zakładaliśmy jak dotąd, że produkowanie czegokolwiek
jest zyskowne. Generalnie jednak może się. zdarzyć, że najlepszą rzeczą dla
firmy jest wytwarzanie zerowej produkcji. Ponieważ zawsze jest możliwe
utrzymywanie produkcji na zerowym poziomie, musimy zestawić naszego
kandydata do maksymalizacji zysku z wyborem wariantu nie robienia w ogóle
niczego. Jeśli firma wytwarza produkt zerowy i tak musi ponosić koszty stałe,
F. Tym samym, zyski z utrzymywania produkcji na zerowym poziomie
wynoszą właśnie — F. Zyski z wytwarzania produkcji wielkości y wynoszą
py — cv(y) — F. Firm a poprawi swoje położenie porzucając działalność gos­ RYSUNEK 21.3. P rze cię tn e ko s z ty zm ie n n e i po d a ż. K rzyw a po daży je s t ro sn ą cą
podarczą, jeśli: c z ę ś c ią k rzyw e j kosztó w kra ń co w ych , k tó ra leży po w yże j k rzyw e j prze cię tn ych
ko sztó w z m ie n n ych . F irm a nie o p e ru je na o d cin ku k rzyw e j kosztó w kra ńcow ych
- F > py - cv(y) - F, le żą cym p o n iże j ko sztó w p rz e cię tn ych , p o n ie w a ż m o g ła b y m ieć w ię k s z e zyski
(m n ie js z e s tra ty) d zię ki re z y g n a c ji z d z ia ła ln o ś c i w og óle.
to znaczy, kiedy „zyski” z wytwarzania niczego i opłacania kosztów stałych,
przewyższają zyski z produkowania takiej wielkości, gdzie cena równa się
kosztowi krańcowemu. Przekształcenie tego warunku daje nam warunek zam­
knięcia:
, 21.6. Odwrócona krzywa podaży
A V C (y) = ^( - > p .
y Widzieliśmy, że krzywa podaży firmy konkurencyjnej jest określona wa­
runkiem, że cena równa się kosztowi krańcowemu. Tak jak przedtem, relację
Jeśli koszty przeciętne są większe niż p, firma poprawiłaby swoje położenie między ceną i produkcją możemy wyrazić na dwa sposoby: możemy albo
wytwarzając produkt zerowy. Jest to uzasadnione, ponieważ stwierdza się tu, traktować produkcję jako funkcję ceny, jak czynimy zazwyczaj, albo możemy
że dochody ze sprzedaży nie pokrywają nawet kosztów zmiennych produkcji, myśleć o „odwróconej krzywej podaży” , przestawiającej ceny jako funkcję
cv(y). W takim przypadku firma może równie dobrze wyjść z rynku. Jeśli nie produkcji. r
produkuje nic, traci równowartość swoich kosztów stałych, ale straci jeszcze Patrząc na sprawę w ten drugi sposób można wydobyć głębsze informacje.
więcej, jeśli będzie kontynuowała produkcję. Ponieważ cena równa się kosztom krańcowym w każdym punkcie krzywej
Dyskusja ta wskazuje, że jedynie ta część krzywej kosztów krańcowych., podaży, cena rynkbwa musi być m iarą kosztu krańcowego dla każdej firmy
która leży powyżej krzywej kosztów przeciętnych, przedstawia możliwe punkty działającej w gałęźi. Firma, która wytwarza wiele produktu, i firma, która
krzywej podaży. Jeśli punkt, gdzie cena równa się kosztowi krańcowemu, wytwarza jedynie niewiele, muszą mieć takie same koszty krańcowe, jeśli
znajduje się poniżej krzywej kosztów przeciętnych, optymalnym wyborem obydwie maksymalizują zyski. Ogólny koszt produkcji w każdej firmie może
firmy będzie wytwarzanie produkcji zerowej. być bardzo różny, ale koszty krańcowe muszą być takie same.
Mamy teraz ilustrację krzywej podaży, przedstawioną na rysunku 21.3. Równanie p = MC(y) dostarcza nam odwróconą krzywą funkcji podaży:
Firm a konkurencyjna produkuje wzdłuż rosnącej — i położonej powyżej cena jako funkcja produkcji. Ten sposób wyrażania krzywej podaży może być
krzywej kosztów przeciętnych — części krzywej kosztów krańcowych. bardzo pożyteczny’.
388 PODAŻ FIRM Y
21.7. ZYSKI I NADW YŻKA PRODUCENTA 389

21.7. Zyski i nadwyżka producenta

M ając daną cenę rynkową możemy przystąpić do obliczania optymalnego


położenia firmy z warunku, że p — M C (y). Przy danym optymalnym położe­
niu operacyjnym możemy obliczyć zyski firmy. N a rysunku 21.4 powierzchnia
całego prostokąta to p* y* albo ogólne przychody.

A. P rz y c h o d y -k o s z ty zmienne fi. P ow ierzchnio powyżej krzyw e j MC

C. Powierzchnia na lewo
od krzyw e j podaży
RYSUNEK 21.4. Z ysk. Z y s k je s t ró ż n ic ą m ię d z y o g ó ln y m i p rz y c h o d a m i i o g ó ln y m i
k o s z ta m i, co ilu s tru je z a c ie m n io n y p ro sto ką t. RYSUNEK 21.5. N adw yżka p ro d u c e n ta . M a m y tu trz y ró w n o w a ż n e sp o so b y m ie ­
rz e n ia n a dw yżki p ro d u ce n ta . C zęść A w s k a z u je p ro s to k ą t m ie rz ą c y ró ż n ic ę
Powierzchnia y* AC(y*) stanowi koszty ogólne, ponieważ: < p rzych o d ó w i ko sztó w z m ie n n ych . C zęść B p rz e d s ta w ia p o w ie rz c h n ię p o w yże j
k rz y w e j kosztó w k ra ń co w ych . C zęść C w y k o rz y s tu je p ro s to k ą t aż do p ro d u k c ji
z (p ow ierzch nia R) i d a le j w y k o rz y s tu je p o w ie rz c h n ię p o w yże j k rz y w e j kosztó w
yAC(y) = y C
- A A = c(y).
y * k ra ń co w ych (p o w ie rz c h n ia T).

Zyski są po prostu równe różnicy między tymi dwiema powierzchniami.


mierzenia nadwyżki producenta, polegające na wykorzystaniu samej tylko
Przypomnijmy naszą dyskusję nadwyżki producenta z rozdziału 14. Zdefi­
niowaliśmy nadwyżkę producenta jako powierzchnię położoną na lewo od krzywej kosztów krańcowych.
Wiemy z rozdziału 20, że powierzchnia pod krzywą kosztów krańcowych
krzywej podaży, przez analogię do nadwyżki konsumenta, która znajduje się
na lewo od krzywej popytu. Okazuje się, że nadwyżka producenta jest ściśle mierzy ogólne koszty zmienne. Jest to prawdziwe, ponieważ powierzchnia pod
związana z zyskami firmy. Ściślej, nadwyżka producenta równa się przy­ krzywą kosztów krańcowych jest kosztem wytwarzania pierwszej jednostki
chodom minus koszty zmienne albo- ekwiwalentnie — zyski plus koszty stałe: plus koszt wytwarzania drugiej jednostki... i tak dalej. Aby zatem otrzymać
nadwyżkę producenta, możemy odjąć powierzchnię pod krzywą kosztów
zysk ■= py - cv (y) - F, krańcowych od figury opisującej przychody, dochodząc do powierzchni przed­
nadwyżka producenta = py — cv (y). i- stawionej na rysunku 21.5.B. Ostatecznie, możemy połączyć ze sobą obydwa
sposoby mierzenia nadwyżki producenta. Wykorzystujemy wtedy definicję
Najbardziej bezpośrednim sposobem zmierzenia nadwyżki producenta jest „prostokąta” aż do punktu, gdzie koszt krańcowy równa się przeciętnym
spojrzenie na różnicę między prostokątem przychodów i prostokątem kosztom zmiennym, a następnie wykorzystujemy powierzchnię powyżej krzy­
y*AC (y*), zilustrowaną na rysunku 21.5.A. Istnieją jednak inne sposoby wej kosztów krańcowych. Ten ostatni sposób jest najwygodniejszy i najczęściej

■ ■! -A
'«!!■! «m m ęt

390 PO DAŻ FIRM Y 21.7. ZYSK I I NADW YŻKA PRODUCENTA 391

stosowany, albowiem jest to po prostu powierzchnia na lewo od krzywej Daje to nam odwróconą krzywą podaży albo cenę jako funkcję produkcji.
podaży. Zauważmy, że jest to zgodne z definicją nadwyżki producenta, daną Rozwiązując to równanie dla produkcji jako funkcji ceny, otrzymujemy:
w rozdziale 14.
Rzadko interesuje nas globalna nadwyżka producenta; częściej uwagę S(p) = y
skupiamy na zmianie nadwyżki producenta. Zmiana nadwyżki producenta,
kiedy firma przesuwa się z produkcji y* do produkcji y' będzie odzwierciedlana jako naszą formułę krzywej podaży. Jest ona przedstawiona na rysunku 21.7.
przez trapezoidalny kształt obszaru, przedstawiony na rysunku 21.6.

RYSUNEK 21.6. Z m ian a nadw yżki’ producenta. P o n ie w a ż k rz y w a po daży p o kryw a RYSUNEK 21.7. Konkretny przykład krzyw ej podaży. K rz y w a po daży i n a dw yżka
s ię z ro s n ą c ą c z ę ś c ią k rz y w e j ko s z tó w k ra ń c o w y ch , z m ia n a na d w yżki p ro d u c e n ta p ro d u c e n ta d la fu n k c ji ko sztó w c(y) = y 2 + 1.
b ę d z ie z a z w y c z a j m ia ła w p rz y b liż e n iu k s z ta łt tra p e z o id a ln y .

Zauważmy, że zmiana nadwyżki producenta przy przesunięciu produkcji Jeśli podstawimy funkcję podaży do definicji zysków, możemy policzyć
od y * do y' jest akurat równa zmianie zysku wowolanej tym samym przesunię­ maksymalny zysk dla każdej ceny p. Wykonując obliczenia otrzymamy:
ciem produkcji od y* do / , ponieważ z definicji koszty stałe nie ulegają zmianie.
Możemy zatem mierzyć wpływ zmian produkcji na zyski na podstawie infor­
n { p ) = p y - c ( y ) = p ^ - ( ^ j _ 1= ^ r " L
macji zawartej w krzywej kosztów krańcowych, bez odwoływania się do
krzywej kosztów przeciętnych.
Jak m a się zysk maksymalny do nadwyżki producenta? Na rysunku 21.7
widzimy, że nadwyżka producenta — powierzchnia na lewo od krzywej podaży
PRZYKŁAD: krzywa podaży dla konkretnej funkcji kosztów — będzie trójkątem o podstawie y — p i 2 i Wysokości p. Powierzchnią tego
Jak wygląda krzywa podaży w przypadku danym przykładem w poprzed­ trójkąta jest:
nim rozdziale, gdzie c(y) = y 2 + 1? W przykładzie tym krzywa kosztu krań­
cowego zawsze znajduje się powyżej krzywej przeciętnych kosztów zmiennych
i zawsze jest skierowana do góry. Tak zatem „cena równa kosztom krań­
cowym” odzwierciedla bezpośrednio krzywą podaży. Podstawiając 2y jako Porównawszy, to z wyrażeniem na zysk widzimy, że nadwyżka producenta
koszt krańcowy, otrzymujemy formułę: równa się zyskom powiększonym o koszty stałe (tu równe 1), tak jak
P=2y- twierdziliśmy.
392 PODAŻ FIRM Y 21.8. DŁUGOOKRESOW A KRZYW A PODAŻY FIRM Y 393

21.8. Długookresowa krzywa podaży firmy firma ma w okresie długim więcej wariantów do wyboru niż w krótkim.
Sugeruje to, że długookresowa krzywa podaży będzie silniej reagować na ceny
Długookresowa krzywa podaży informuje o tym, ile firma optymalnie — będzie bardziej elastyczna — niż krzywa krótkookresowa, jak pokazano na
produkowałaby, jeżeli dopuszcza się dostosowywanie wielkości aparatu wy­ rysunku 21.8.
twórczego (albo czegokolwiek innego, będącego czynnikiem stałym w krótkim Co jeszcze możemy powiedzieć o długookresowej krzywej podaży? Długi
okresie). Znakiem tego, długookresowa krzywa podaży będzie dana rów­ okres jest definiowany jako taki okres, w którym firma m a swobodę dos­
naniem: tosowywania wszystkich swoich nakładów. Jednym z wyborów jest decyzja,
czy pozostawać na rynku. Ponieważ w długim okresie firma zawsze może dojść
p = M C l (y) = M C (j;,k (y )).
do zysków zerowych przez zarzucenie działalności, to zyski jakie osiąga
Krótkookresowa krzywa podaży jest dana przez równość cen i kosztu w równowadze długookresowej muszą być przynajmniej zerowe:
marginalnego przy danym stałym poziomie /c:
p (y) - c 00 ^
. p = M C (y., k).
co oznacza, że:
Zauważmy różnicę między obydwoma wyrażeniami. Krótkookresowa
krzywa podaży implikuje koszt krańcowy produkcji przy stałym k i przy
danym poziomie produkcji, gdy tymczasem długookresowa krzywa podaży
implikuje koszty krańcowe produkcji, gdy dobieracie Państwo k w sposób W długim okresie zatem cena musi być przynajmniej tak wielka, jak koszty
optymalny. średnie. Tym samym odpowiednia część długookresowej krzywej podaży jest
' Teraz wiemy już coś o stosunku między krótkookresowymi i długook­ rosnącą częścią krzywej kosztów krańcowych, przebiegającą powyżej długook­
resowymi kosztami krańcowymi: krótkookresowe i długookresowe koszty resowej krzywej kosztów przeciętnych, jak przedstawiono na rysunku 21.9.
pokrywają się przy poziomie produkcji y*, gdzie wyboi waifantu czynnika
stałego stowarzyszonego z krótkookresowym kosztem krańcowym jest warian­
tem optymalnym, k*. W ten sposób, krótkookresowa i długookresowa krzywa
podaży firmy pokrywają się w punkcie y*, co przedstawiono na rysunku 21.8.
W krótkim okresie niektóre czynniki podaży firmy są stałe; w okresie
długim owe czynniki są zmienne. Tak więc, jeśli zmienia się cena produktu,

RYSUNEK 21.9. D łu g o o k re s o w a k rz y w a p o daży. D łu g o o kre so w a krzyw a po daży je s t


ro sn ą cą c zę ścią d łu g o o k re s o w e j k rz y w e j ko sztó w kra ń co w ych , k tó ra leży po w yże j
k rz y w e j ko sztó w p rz e cię tn ych .

Jest to całkowicie zgodne z „opowiadaniem ” o krótkim okresie. W długim


okresie wszystkie koszty są kosztami zmiennymi, tak że krótkookresowy
RYSUNEK 21.8. K ró tk o - i d łu g o o k re s o w a k rz y w a po daży. Z a zw ycza j d łu g o o kre so w a
warunek przewyższania kosztów przeciętnych przez cenę jest równoważny
krz y w a p o daży bę d z ie b a rd z ie j e la s ty c z n a niż k rz y w a k ró tk o o k re s o w a . długookresowemu warunkowi o cenie wyższej od kosztów przeciętnych.
394 PO D A Ż FIRM Y PYTANIA 395

21.9. Długookresowe stałe koszty średnie Podsumowanie

Jednym ze szczególnie interesujących przypadków -jest ten, w którym 1. Stosunek między ceną jakiej żąda firma i produkcją jaką sprzedaje
długookresowa technologia firmy wykazuje stałe przychody ze skali. Tutaj jest znany jako krzywa popytu, wobec której stoi firma. Z definicji,
długookresowa krzywa podaży będzie długookresową krzywą kosztów firma konkurencyjna napotyka poziomą krzywą popytu, której wysokość
krańcowych, która w przypadku stałych kosztów przeciętnych, pokrywa jest określona przez cenę rynkową — cenę żądaną przez inne firmy
się z długookresową krzywą kosztów przeciętnych. Taką sytuację mamy na rynku. ' ,
przedstawioną na rysunku 21.10, gdzie długookresowa krzywa podaży 2. K rótkookresowa krzywa podaży firmy konkurencyjnej jest tą częścią jej
jest linią poziomą na poziomie cmin — poziomie stałych kosztów prze­ krótkookresowej krzywej kosztów krańcowych, która jest skierowana do góry
ciętnych. i leży powyżej krzywej przeciętnych kosztów zmiennych.
3. Zmianę nadwyżki producenta wywołaną zmianą ceny rynkowej z p x do
AC p 2 wyraża obszar położony na lewo od krzywej kosztów krańcowych między
MC
p p i a p 2. Mierzy on także zmiany zysków firmy.
4. Długookresowa krzywa podaży firmy jest tą częścią jej długookresowej
krzywej kosztów krańcowych, która jest skierowana do góry i leży powyżej
długookresowej krzywej kosztów przeciętnych.
L M C = podaż długookresowa
C m i,

P y t a n i a

1. Funkcja kosztów firmy jest dana równaniem c (y)— 10y 2 + 1000. Jaka jest
krzywa podaży? <nC - -p
2. Krzywa kosztów firmy jest opisana równaniem c(y) = 10y2 + 1000. Przy jakiej
Z wielkości produkcji koszt przeciętny jest minimalizowany? ftk - f<\C
RYSUNEK 21.10. Stałe koszty przeciętne. W p rzyp a d ku stałych kosztó w p rzeciętnych
3. Jeśli krzywa podaży jest dana równaniem S(p) = 100 + 20p, jaka jest formuła
d łu g o o k re s o w a k rz y w a p o daży b ę d zie lin ią po zio m ą .
odwróconej krzywej podaży?
4. Krzywa podaży firmy jest dana równaniem S(p) = 4p. Koszty stałe wynoszą 100.
O ile zmieni się zysk, jeśli cena zmieni się z 10 na 20?
Taka krzywa podaży oznacza, że firma jest skłonna dostarczać jakąś 5. Jaka jest długookresowa krzywa podaży firmy, jeśli jej długookresowa funkcja
nieokreśloną ilość produktu przy p = cmin, dowolnie dużą ilość produktu kosztów wynosi c(y) —y 2 + 1?
przy p > cmin i zero produktu przy p < cmin. Zauważmy, że tutaj ma 6. Sklasyfikuj każde z następujących ograniczeń albo jako technologiczne, albo jako
zastosowanie zagadnienie powtarzalności przy stałych przychodach ze skali. rynkowe: ceny nakładów, liczba innych firm na rynku, ilość produktu wytwarzanego,
Stałe przychody ze skali implikują, że jeśli możecie Państwo produkować zdolność do zwiększenia produkcji przy danych bieżących poziomach nakładów.
1 jednostkę za cmin dolarów, to możecie produkować n jednostek za 7. Jakie jest główne założenie charakteryzujące rynek czysto konkurencyjny?
ncmin dolarów. Dlatego będziecie chcieli dostarczać jakąś ilość produktu 8. Czemu zawsze równa się krańcowy przychód firmy na rynku czysto kon­
po cenie równej cmin, i dowolnie dużą ilość produktu po cenie większej kurencyjnym?
Cnin- 9. Jaki poziom produkcji powinna wytwarzać firma, jeśli przeciętne koszty
zmienne przekraczają cenę rynkową? Co stanie się w przypadku, gdy nie ma kosztów
Z drugiej strony, gdy p < cmin, to jeśli nie możecie Państwo sięgnąć pro­
stałych?
gu rentowności dostarczając jedną jednostkę produktu, z pewnością nie
10. Czy firmie doskonale konkurencyjnej może kiedykolwiek bardziej opłacać się
będziecie w stanie go osiągnąć dostarczając n jednostek produktu. Stąd, dla wytwarzanie produktu, nawet jeśli traci pieniędze? Jeśli tak, to kiedy?
każdej ceny mniejszej niż cmin będziecie skłonni wytwarzać zero jednostek 11. Jaki jest związek między ceną rynkową i kosztami produkcji dla wszystkich firm
produktu. w gałęzi na rynku doskonale konkurencyjnym?
396 PODAŻ FIRM Y

D o d a t e k

Dyskusja prowadzona w tym rozdziale jest bardzo prosta, jeśli operować rachun­
kiem różniczkowym. Problem maksymalizacji zysku zapisujemy bowiem:

max [})y - c (_)’) ].


y
takie, że y ^ 0.
Warunkami koniecznymi optymalnego rozwiązania produkcji y* są: warunek PODAŻ BRANŻY
pierwszego rzędu:
p —ć (y*) = 0
oraz warunek drugiego rzędu:
' - c " ( y * ) < 0.

Zgodnie z warunkiem pierwszego rzędu ceny równają się kosztom krańcowym,


a warunek drugiego rzędu powiada, że koszty krańcowe muszą być rosnące. Oczywiście
zakłada się tu, że y* > 0. Jeśli cena jest niższa od przeciętnych kosztów przy y*, firmie Widzieliśmy już, jak wyprowadzić krzywą podaży firmy z krzywej kosztów
nie będzie się opłacało nic produkować. Aby określić krzywą podaży firmy konkuren­ krańcowych. Jednakże na konkurencyjnym rynku występuje zazwyczaj wiele
cyjnej, musimy znaleźć wszystkie punkty, w których warunki pierwszego i drugiego
rzędu są spełnione, porównać je ze sobą oraz z y = 0, a następnie wybrać punkt, gdzie firm, a zatem krzywa podaży, którą dany przemysł oferuje na rynek, będzie
zysk jest najwyższy. Będzie to podaż maksymalizująca zysk. sumą podaży oferowanej przez wszystkie pojedyncze firmy. W tym rozdziale
przebadamy krzywą podaży gałęzi (branży) przemysłu.

22.1. Krótkookresowa krzywa podaży


Zaczniemy od studiowania gałęzi o stałej liczbie firm («). Przyjmiemy S t (p)
jako krzywą podaży firmy i, tak że krzywą podaży gałęzi albo rynkową krzywą
podaży jest: !

<=l
Jest to suma indywidualnych krzywych podaży. W ilustracji geometrycznej
wykreślamy sumę ilości dostarczanych przez każdą firmę przy każdej cenie, co
daje nam poziomą sumę krzywych podaży, jak przedstawiono na rysunku 22.1.

22.2. Równowaga gałęzi gospodarki w krótkim okresie


W celu znalezienia równowagi gałęzi bierzemy pod uwagę wyżej określoną
krzywą podaży rynkowej i szukamy jej przecięcia z krzywą popytu rynkowego.
Daje nam to cenę równowagi p*. Przy danej cenie równowagi, możemy wrócić
do indywidualnych firm i sprawdzić ich poziomy produkcji i zyski. Typową
konfigurację przy trzech firmach A, B i C przedstawia rysunek 22.2.
398 P O DAŻ BRANŻY 22.3. RÓW NOWAGA GAŁĘZI W DŁUGIM OKRESIE 399

w równowadze krótkookresowej. Firm a C działa w punkcie, gdzie cena jest


mniejsza niż koszt przeciętny, to znaczy osiąga zysk ujemny, czyli produkuje ze
stratą.
Ogólnie rzecz biorąc, te kombinacje ceny i produkcji, które leżą powyżej
krzywej kosztów przeciętnych, reprezentują zyski dodatnie, a kombinacje
leżące poniżej odzwierciedlają zyski ujemne. Nawet jeśli firma osiąga zyski
ujemne, ciągle może być dla niej lepiej pozostawać na rynku w krótkim
okresie, jeśli kombinacja ceny i produkcji leży powyżej krzywej przeciętnych
kosztów zmiennych. W takim bowiem przypadku ponosi ona mniejsze straty
podtrzymując działalność niż nic nie produkując.

22.3. Równowaga gałęzi w długim okresie


W długim okresie firmy są w stanie dostosować czynniki stałe. M ogą one
RYSUNEK 22.1. K rzywa podaży g a łęzi gospodarki. K rzyw a p o d a ży g a łę z i ( S x +; S 1)
wybrać wielkość aparatury wytwórczej, rodzaj wyposażenia kapitałowego czy
' je s t s u m ą in d y w id u a ln y c h k rz y w y c h p o d a ż y '^ i S 2
jeszcze coś innego dążąc do maksymalizacji swoich długookresowych zysków.
To zaś oznacza, że przesuną się ze swoich krótkookresowych na długo­
okresowe krzywe kosztów, a to nie niesie żadnych nowych trudności analitycz­
nych: wykorzystamy po prostu długookresowe krzywe podaży, które są
określane przez długoterminowe krzywe kosztów krańcowych.
Może jednak wystąpić jeden dodatkowy efekt długookresowy. Jeśli firma
ponosi straty w długim okresie, nie ma powodów do tego, by pozostawać w branży.
Będziemy więc oczekiwali,- że taka firma opuści gałąź, ponieważ dzięki temu może
zredukować swoje straty do zera. Jest to inny sposób stwierdzenia, że jedyną
właściwą częścią krzywej podaży firmy w długim okresie jest ten odcinek, który leży
na albo powyżej krzywej kosztów przeciętnych — ponieważ jest to położenie, które
odpowiada zyskom nieujemnym. Podobnie, jeśli firma osiąga zyski, będziemy
RYSUNEK 22.2. Równowaga krótkookresowa. M a m y tu pe w ie n p rzykła d ró w n o w a g i
oczekiwać nowych wejść na rynek. Może się tak stać, gdyż krzywa kosztów
k ró tk o o k re s o w e j p rz y trz e c h firm a c h . F irm a A o s ią g a zyski ze ro w e , firm a B o sią g a obejmuje koszty wszystkich czynników niezbędnych do wytwarzania produkcji,
z y s k i d o d a tn ie , firm a C p ra c u je ze s tra ta m i. wyrażane w ich cenach rynkowych (tzn. ich koszty warunkowe). Jeśli firma osiąga
zyski w długim okijesie, oznacza to, że każdy może wejść na rynek, nabyć potrzebne
W tym przykładzie firma A operuje przy takiej kombinacji ceny i. produk­ czynniki i produkować taką samą ilość produkcji po tym samym koszcie.
cji, która leży na krzywej kosztów przeciętnych. Oznacza to, że: W gałęziach d najbardziej konkurencyjnej strukturze nie istnieją ogranicze­
nia przeciwko nowym firmom wchodzącym w pole objęte daną działalnością;
p = w takim przypadku powiadamy, że daną branżę cechuje swoboda wejścia.
y Jednakże w niektórych gałęziach występują bariery wejścia, takie jak licencje
Po wymnożeniu na krzyż i przekształceniu otrzymamy: albo restrykcje prawne co do liczby firm mogących działać w branży. Na
przykład, w wielu krajach regulacje sprzedaży alkoholu zapobiegają swobod­
p y - c { y ) = 0. nemu wejściu najrynek sprzedaży detalicznej napojów wyskokowych.
Firm a A osiąga zatem zysk zerowy. Firm a B operuje w punkcie, gdzie cena Dwa długookresowe efekty — nabywanie różnych czynników oraz zjawis­
jest większa niż koszt przeciętny: p > c ( y ) / y , co oznacza, że osiąga zysk ko wejścia i wyjścia z branży — są ze sobą ściśle związane. Firm a istniejąca
400 PODAŻ BRANŻY 22.4. DŁUGOOKRESOW A KRZYW A PODAŻY 401

w danej braży może zdecydować się na nabycie nowego wyposażenia albo na Teraz dodajmy dwa dalsze wykresy do rysunku: poziomą linię w p*,
magazynowanie większej ilości produktu w zapasach. Może również pojawić się odpowiadającej minimalnej cenie zgodnej z zyskami nięujemnymi, oraz
w gałęzi nowa firma dzięki nabyciu nowych urządzeń i wytwarzaniu produktu. krzywą popytu rynkowego. Rozpatrzmy punkt przecięcia krzywej popytu
Jedyna różnica zawiera się w tym, kto posiada nowe urządzenia produkcyjne. i krzywej podaży dla n = 1, 2... firm. Jeśli firma wchodzi do branży, kiedy
Oczywiście, w miarę jak więcej firm wchodzi do branży — a firmy, które osiągane są dodatnie zyski, to odpowiednim punktem przecięcia jest najniższa
tracą pieniądze, ją opuszczają — zmieni się ogólna wielkość produkcji, co cena zgodna z zyskami nieujemnymi. Cena ta jest oznaczona przez p' na
będzie prowadziło do zmiany ceny rynkowej. To z kolei będzie miało wpływ na rysunku 22.3 i odpowiada sytuacji, gdy na rynku działają trzy firmy. Jeśli
zyski i stymulowało wyjścia i wejścia. Jak będzie zatem wyglądała ostateczna więcej firm pojawia się na rynku, zyski spadają, aż stają się ujemne. W takim
równowaga w gałęzi o swobodzie wejścia? przypadku dana branża może utrzymać maksymalnie trzy konkurencyjne
Rozpatrzmy przypadek, gdzie wszystkie firmy m ają identyczne długo­ firmy.
okresowe funkcje kosztów, powiedzmy c(y). M ając daną funkcję kosztów
możemy obliczyć poziom produkcji, oznaczony jako y*, przy którym przecięt­
ne koszty są minimalizowane. Przyjmiemy, że p* = c (y*.), minimalnej wartości 22.4. Długookresowa krzywa podaży
kosztów przeciętnych. Koszt ten ma duże znaczenie, ponieważ wyznacza
najniższą cenę, jaka może być pobierana na rynku i ciągle jeszcze pozwala K onstrukcja przedstawiona w ostatniej części — narysuj krzywe podaży
firmom osiągać próg rentowności. przemysłu dla każdej możliwej liczby firm, które mogłyby działać na rynku,
M ożemy teraz narysować krzywe podaży przemysłu dla każdej liczby firm, a następnie szukaj najwyższej liczby firm zgodnej z zasadą zysków nieujem-
jakie mogą działać na rynku. Rysunek 22.3 ilustruje krzywe podaży przemysłu, nych — jest perfekcyjnie dokładna i łatwa do zastosowania. Istnieje jednak
jeśli jest 1—4 firm na rynku. (Operujemy liczbą 4 jedynie dla przykładu; również użyteczne przybliżenie, dające zazwyczaj rozwiązanie bardzo bliskie
w rzeczywistości m ożna oczekiwać, że jest o wiele więcej firm w branży prawdziwej odpowiedzi.
o strukturze konkurencyjnej.) Zauważmy, że ponieważ wszystkie firmy mają Zastanówmy się, czy istnieje jakiś sposób zbudowania jednej krzywej
taką samą krzywą podaży, to podaż oferowana — jeśli funkcjonują na rynku podaży dla branży, poza n krzywymi, jakie mieliśmy wyżej. Pierwszą rzeczą,
2 firmy — jest dokładnie dwa razy większa niż w przypadku jednej firmy; jaką trzeba zauważyć jest to, że możemy pominąć wszystkie punkty na krzywej
kiedy działają 3 firmy, podaż jest akurat trzy razy większa... i tak dalej. podaży, które leżą poniżej p*, ponieważ nigdy nie mogą one wyznaczać pozycji
odpowiadającej działaniu firmy w długim okresie. Możemy również pominąć
niektóre punkty krzywych podaży, leżące powyżej p*.
Zazwyczaj zakładamy, że krzywa popytu rynkowego jest skierowana w dół.
Możliwie najbardziej strom ą krzywą popytu jest linia pionowa. Implikuje to,
że punkty takie, jak A na rysunku 22.3, nigdy nie byłyby zaobserwowane
— ponieważ każda nachylona w dół krzywa popytu, która przechodziłaby
przez punkt A, musiałaby także przecinać krzywą podaży związaną z większą
liczbą firm, jak pokazuje hipotetyczna krzywa popytu D przechodząca przez
punkt A na rysunku 22.3.
W ten sposób możemy wyeliminować część każdej krzywej podaży, ponie­
waż nie pokrywa się z możliwą pozycją równowagi długookresowej. Każdy
punkt na krzywej podaży pierwszej firmy, który leży na prawo od przecięcia
krzywej podaży drugiej firmy z linią p*, nie może być zgodny z równowagą
długookresową. Podobnie, każdy punkt na krzywej podaży drugiej firmy,
który leży na prawo od punktu przecięcia krzywej podaży trzeciej firmy z linią
p*, nie może być zgodny z równowagą długookresową ... i każdy punkt na
RYSUNEK 22.3. K rz y w e p o d a ż y g a łę z i p rz y s w o b o d z ie w e jś c ia . K rz y w e ;d la 1 ,... 4
krzywej podaży n-tej firmy, który leży na prawo od przecięcia krzywej podaży
firm . C ena ró w n o w a g i (p') w y s tę p u je w n a jn iż s z y m m o ż liw y m p u n kcie p rz e c ię c ia
p o pytu i po daży, ta k im że p ' ^ p. ■ j firmy n -f 1 z linią p*, nie może być zgodny z taką równowagą.
402 PO DAŻ BRANŻY 22.4. DŁUGOO KRESOW A KRZYWA PODAŻY 403

RYSUNEK |22.4. D łu g o o k re s o w a k rz y w a p o d a ż y. M o że m y p o m in ą ć te części RYSUNEK 22.5, P rzyb liżo n a d łu g o o k re s o w a krzyw a po daży. D łu g o o kre so w a krzyw a
k rz y w y c h po daży, k tó re n ig d y n ie m o g ły b y p rz e c in a ć s ię ze s k ie ro w a n ą w d ó ł p o daży bę d zie w p rz y b liż e n iu p o zio m a p rzy ce n ie ró w n e j m in im u m kosztó w
k rz y w ą po pytu ry n k o w e g o w d łu g im o k re s ie , ta k ja k pu n kty na każd ej krzyw e j p rz e cię tn ych .
po daży le żą ce na p ra w o od lin ii p rze ryw a n ych .
okresie występuje więcej firm, cena równowagi nie może odbiegać daleko od
Części krzywych podaży, na których mogą występować punkty równo­ minimum kosztu przeciętnego. Przedstawia to rysunek 22.5.
wagi długookresowej, są pokazane przez pogrubione odcinki na rysunku 22.4. W niosek ten ma tę ważną implikację, że w konkurencyjnej branży o swobo­
iV-ty pogrubiony odcinek przedstawia wszystkie kombinacje cen i produktu dzie wejścia zyski nie mogą odbiegać zbytnio od zera. Jeśli w gałęzi o swobod­
branży, które są zgodne z pozostawaniem n firm w długookresowej równo­ nym wejściu występowałyby znaczne zyski, zachęcałoby to inne firmy do
wadze. . wejścia w tę branżę, a to z kolei spychałoby zyski do zera.
Zauważmy, że owe odcinki stają się coraz bardziej poziome, w miarę jak Pamiętajcie, dokładna kalkulacja kosztów ekonomicznych oznacza mierze­
bierzemy pod uwagę coraz większy poziom produkcji branży i idącą w ślad za nie wszystkich czynników w ich cenach rynkowych. Jeśli wszystkie czynniki są
tym, coraz to większą liczbę firm operujących w danej dziedzinie. Dlaczego uwzględniane i odpowiednio wycenione, firma osiągająca dodatnie zyski może
krzywe te stają się coraz bardziej płaskie? Zastanówmy się nad tym. Jeśli cena być dokładnie zduplikowana przez kogoś innego. Każdy może nabyć na
rośnie o Ap i na rynku występuje jedna firma, to wyprodukuje ona powiedzmy otwartym rynku czynniki produkcji niezbędne do wytwarzania takiego samego
więcej o Ay produktu. Jeśli natom iast jest n firm na rynku i cena wzrośnie produktu i w taki sam sposób jak firma, o której mowa.
o Ap, każda z firm wytworzy o Ay większą produkcję, tak że w efekcie W branży o swobodnym wejściu i wyjściu długookresowa krzywa kosztów
otrzymamy więcej o nAy produktu. Oznacza to, że krzywa podaży będzie coraz przeciętnych będzie w zasadzie pozioma przy cenie równej minimum kosztów
bardziej płaska, w m iarę.jak coraz więcej firm operuje na rynku, ponieważ przeciętnych. Jest to dokładnie ten rodzaj krzywej podaży długookresowej, którą
podaż produktu będzie coraz wrażliwsza na cenę. powinna wykazywać pojedyncza firma o stałych przychodach ze skali. Nie jest to
W warunkach funkcjonowania większej liczby firm na rynku nachylenie przypadkiem. Utrzymywaliśmy, że stałość przychodów ze skali jest założeniem
krzywej podaży stanie się faktycznie bardzo małe. Krzywa będzie na tyle rozsądnym, ponieważ firma może zawsze dokonać repliki tego, co czyniła
płaska, że w zasadzie będzie można przyjąć, iż ma nachylenie zerowe — to poprzednio. Inna firma może jednak dokonać takiej samej repliki! Powiększanie
znaczy, przyjąć, że długookresowa krzywa podaży gałęzi przemysłu jest pozio­ produkcji poprzez powielanie urządzeń działa tak, jak pojawienie się nowej firmy na
ma przy cenie równej minimalnym kosztom przeciętnym. Będzie to kiepskie rynku o takich samych urządzeniach produkcyjnych. Tym samym, długookresowa
przybliżenie, gdy w branży funkcjonuje w długim okresie tylko parę przedsię­ krzywa podaży branży o konkurencyjnej strukturze i o swobodnym wejściu będzie
biorstw. Ale założenie;, że m ała ilość firm zachowuje się konkurencyjnie, także wyglądała tak sanio, jak długookresowa krzywa podaży firmy o stałych przycho­
będzie prawdopodobnie kiepskim przybliżeniem rzeczywistości! Jeśli w długim dach ze skali: linia pozioma przy cenie równej minimum kosztów przeciętnych.
404 PO DAŻ BRANŻY
22.5. ZN A C ZEN IE ZYSK Ó W ZEROW YCH 405
PRZYKŁAD: opodatkowanie w długim i krótkim okresie
kosztom przeciętnym, by być w stanie oferować podaż wzdłuż tej krzywej
Rozpatrzmy branżę o swobodzie wejścia i wyjścia. Przypuśćmy, że począt­ — tak jak otrzymywały, zanim podatek został nałożony. Tym samym cena dla
kowo znajduje się ona w długookresowej równowadze przy stałej liczbie firm konsum enta musi wzrosnąć o całą wielkość podatku.
i zyskach zerowych, jak pokazano na rysunku 22.6. W któtkim okresie, przy N a rysunku 22.6, równowaga początkowo znajduje się w PD — Ps. Potem
stałej liczbie przedsiębiorstw, krzywa podaży gałęzi jest skierowana do góry, nakładany jest podatek, przesuwający krótkookresową krzywą podaży w górę
natom iast w długim okresie, przy zmiennej liczbie firm, krzywa podaży jest o swoją równowartość i cena równowagi płacona przez nabywców rośnie do
pozioma przy cenie równej minimum kosztów przeciętnych. i Pp. Cena równowagi otrzymywana przez dostawców spada do poziomu
Ps' = PD' — t. Ale tak jest tylko w krótkim okresie — kiedy występuje stała
liczba firm w branży. Z tytułu jednak swobody wejścia do branży i opuszczania
jej, długookresowa krzywa podaży w tym przemyśle jest pozioma przy
PD = Ps = minimum kosztu przeciętnego. Stąd, w długim okresie przesunięcie
krzywej podaży.do góry implikuje, że cała suma podatku jest przerzucana na-
konsumentów.
Sumując: w przemyśle o swobodzie wejścia, podatek początkowo wywoła
wzrost ceny dla konsumentów mniejszy niż jego wartość, ponieważ część sumy
podatku spadnie na producentów. W długim okresie jednak podatek zachęci
firmy do opuszczenia branży, co wywoła spadek podaży, tak że ostatecznie
konsumenci poniosą cały ciężar podatku.

22.5. Znaczenie zysków zerowych

W gałęzi przemysłu cechującej się swobodą wejścia, zyski będą spychane do


RYSUNEK 22.6. O p o d a tk o w a n ie w k ró tk im i d łu g im o k re s ie . W k ró tk im o k re s ie przy
zera przez działalność nowowchodzących: gdzie tylko zyski są dodatnie,
s ta łe j lic z b ie firm k rz y w a p o daży b ra n ż y b ę d z ie m ia ła d o d a tn ie n a ch yle n ie , tak wystąpi zachęta by wchodziły nowe firmy i przejmowały te zyski. Gdy zyski
w ię c część podatku ob c ią ż y kon sum en tów , a część firm y. W d łu g im o k re s ie krzyw a wynoszą zero, nie znaczy to bynajmniej, że dany przemysł znika; oznacza to
po daży da n e g o p rz e m y s łu b ę d z ie p o z io m a , a w ię c c a ły po d a te k s p a d n ie na tylko, że przestaje rosnąć, ponieważ nie ma już dłużej zachęt do wchodzenia
k o n s u m e n tó w . ;
w obszar jego działania.
Co się stanie, jeśli, nałożymy podatek na dany przemysł? Wykorzystamy W długookresowej równowadze o zyskach zerowych, wszystkie czynniki
analizę geometryczną dyskutowaną w rozdziale 16: aby znaleźć nową cenę produkcji są wynagradzane według swojej ceny rynkowej — tej samej ceny
płaconą przez nabywców, przesuwamy krzywą podaży w górę o wielkość •rynkowej, którą owe czynniki mogłyby zarobić gdziekolwiek indziej. Właś­
podatku. cicielka przedsiębiorstwa, na przykład, ciągle otrzymuje zapłatę za swój czas
Ogólnie biorąc, konsum ent napotka wyższą cenę, a producent otrzyma pracy albo za sumę pieniędzy, jaką zainwestowała w firmę, albo za cokolwiek
niższą cenę po nałożeniu podatku. Producenci jednak znajdowali się dokładnie co jest jej wkładem w działanie przedsiębiorstwa. To samo dotyczy wszystkich
na progu rentowności, gdy podatek był nakładany; musieli zatem tracić pozostałych czynników produkcji. Firm a ciągle robi pieniądze — jest tylko
pieniądze przy każdej niższej cenie. Ta ekonomiczna strata zachęci niektóre tak, że wszystkie pieniądze, jakie zarabia, są wydatkowane na nabywanie
firmy do opuszczenia branży. Tym samym podaż wyrobu ulegnie redukcji nakładów, które zużywa. Każdy czynnik produkcji zarabia taką samą sumę
i cena dla konsum enta wzrośnie nawet bardziej niż wskazywałby na to sam w danej gałęzi, jaką zarabiałby gdziekolwiek indziej, nie ma zatem nadzwyczaj­
¡podatek. nych przychodów — nie ma zysku czystego — które przyciągałyby nowe
W długim okresie, dany przemysł oferuje podaż wzdłuż poziomej długo­ czynniki produkcji do tej gałęzi. Ale nie dzieje się również nic takiego, co
okresowej krzywej podaży. Firmy muszą otrzymywać cenę równą minimalnym zachęcałoby je do wychodzenia z branży. Dziedziny przemysłu pozostające
w długookresowej równowadze o zyskach zerowych są gałęziami dojrzałymi;

‘AA" : . 'V .> ..... . , ■ . . ',.v. ■


■ »ł’rlin*
406 P ODAŻ BRANŻY 22.6. CZYNNIKI STAŁE I RENTA EKO N O M IC ZN A 407

niepodobna, aby pokazały się one jako rewelacja na okładkach „Business Istnieją też inne przypadki, w których czynnik stały jest stały nie z natury,
Week” , ale tworzą one kręgosłup gospodarki. ale z tytułu działania prawa. W wielu branżach niezbędne jest posiadanie
Pamiętajcie, zyski ekonomiczne są definiowane przy wykorzystaniu cen licencji albo pozwolenia, a liczba firm może być stała z mocy prawa. Branża
rynkowych wszystkich czynników produkcji. Ceny rynkowe mierzą koszty taksówkarska w wielu miastach jest w ten sposób regulowana. Licencje na
warunkowe tych czynników — tzn. to, co mogłyby one zarobić gdzie indziej. prowadzenie wyszynku są innym przykładem.
Każda suma pieniędzy zarobiona ponad opłatę za czynnik produkcji jest czystym Jeśli występują: restrykcje dotyczące liczby firm w gałęzi, tak że przedsię­
zyskiem ekonomicznym. Gdziekolwiek jednak ktoś znajdzie czysty zysk ekonomicz­ biorstwa nie mogą swobodnie wchodzić w daną działalność, to może się
ny, inni będą starali się wejść do tej działalności i przejąć część tego zysku dla wydawać, że możliwe jest istnienie branży utrzymującej dodatnie zyski w dłu­
siebie. Takie właśnie próby przejęcia zysków • ekonomicznych spychają je gim okresie z powodu braku sił ekonomicznych pchających zyski do zera.
ostatecznie do zera w gałęziach o strukturze konkurencyjnej i swobodnym wejściu. Tego typu złudzenie jest nieprawidłowe. Występuje bowiem pewna ekono­
Niekiedy motyw zysku jest traktowany z pewną pogardą. Kiedy jednak miczna siła, która spycha zyski do zera. Jeśli firma operuje w punkcie, gdzie jej
rozważyć tę sprawę z czysto ekonomicznego punktu widzenia to okazuje się, że zyski wydają się dodatnie w długim okresie, to jest tak prawdopodobnie
zysk dostarcza właśnie prawidłowych sygnałów odnośnie do alokacji zasobów. dlatego, że nie zmierzyliśmy w sposób prawidłowy wartości rynkowej jakiegoś
Jeśli jakaś firma osiąga dodatnie zyski, oznacza to, że ludzie cenią produkt tej elementu, który zapobiega swobodnemu wejściu.
firmy bardziej; niż cenią ponoszone nakłady. Czyż powstanie większej liczby W tym miejscu istotne jest przypomnienie ekonomicznej definicji kosztów:
.firm wytwarzających ten rodzaj produktu nie jest sensowne? powinniśmy wyceniać każdy czynniki produkcji według jego ceny rynkowej
— jego kosztu warunkowego. Jeśli zatem okazuje się, że rolnik osiąga dodatnie
zyski po odjęciu kosztów produkcji, to dzieje się tak prawdopodobnie dlatego,
22.6. Czynniki stałe i renta ekonomiczna że zapomnieliśmy odjąć koszty ziemi, jaką posiada.
Przypuśćmy, że zdołaliśmy wycenić wszystkie nakłady na prowadzenie
Gdy istnieje swoboda wejścia, to zyski są spychane do zera w długim gospodarstwa rołhego, z wyjątkiem kosztu ziemi, i osiągamy jakąś ilość
okresie. Ale nie każda branża cechuje się swobodnym wejściem. W niektórych 7i dolarów zysków rocznie. Ile byłaby warta ziemia na wolnym rynku?
gałęziach gospodarki liczba firm w nich działających jest stała. Jak wielką tantiemę musieliby zapłacić pragnący dzierżawić tę ziemię
Powszechnym powodem tego jest fakt, że podaż niektórych czynników w ciągu roku?
produkcji jest dostępna w ilościach stałych. Powiadamy, że w długim okresie Odpowiedź brźmi: będą oni skłonni dzierżawić ziemię za n dolarów na rok,
czynniki stałe mogą być nabywane i sprzedawane przez pojedynczą firmę. czyli równowartość „zysku” , jaki ona przynosi. Nawet nie musieliby Państwo
Niektóre jednak czynniki są stałe dla gospodarki jako całości nawet w długim znać się na rolnictwie, aby wydzierżawić tę ziemię i zarobić n dolarów — poza
okresie. wszystkim innym, wyceniliśmy już przecież pracę rolnika według jej ceny
Najbardziej oczywistym przykładem są przemysły wydobywcze: ropa naf­ rynkowej, a to oznacza, że mogliby Państwo wynająć farmera i ciągle osiągać
towa pod ziemią jest niezbędnym nakładem przemysłu naftowego, a do %dolarów zysku. Tak więc cena rynkowa tej ziemi — jej konkurencyjna renta
wydobycia jest tylko tyle, ile wynoszą jej zasoby. Podobne stanowisko można — wynosi właśnie n, zaś zyski ekonomiczne z uprawy ziemi wynoszą zero.
sformułować pod adresem węgla, gazu, metali szlachetnych i wielu innych Zauważmy, że stopa renty określana według przedstawionej procedury
zasobów tego typu. Rolnictwo dostarcza innego przykładu. Istnieje tylko może nie mieć nic wspólnego z historycznym kosztem gospodarstwa rolnego.
pewna ilość ziemi odpowiedniej dla rolnictwa. Znaczenie ma nie cena, za którą Państwo kupiliście gospodarstwo, ale to, za ile
Bardziej zaskakującym przykładem takiego stałego czynnika jest talent. możecie je sprzedać — to określa koszt warunkowy.
Jest tylko pewna liczba ludzi posiadających odpowiedni poziom talentu, by Gdziekolwiek tylko występuje jakiś czynnik stały, który zapobiega wejściu
być zawodowym atletą lub przedsiębiorcą. Może istnieć „swobodne wejście” w branżę, tam występuje stopa renty dla tego czynnika, odpowiadająca
na takie pola — ale tylko dla tydh, którzy są dość dobrzy, by tam się dostać*! stanowi równowagi. Nawet przy stałych czynnikach, zawsze możecie Państwo
wejść w branżę wykupując aktywa firmy, która działa aktualnie w danym
przemyśle. Przed każdą firmą w danej gałęzi stoi możliwość wyprzedaży
* Teoria kapitału ludzkiego — upatrująca w inwestycjach w człowieka czynnik
— i warunkowy koszt nie podjęcia tego zamierzenia jest kosztem produkcji,
pomnażający jego zdolności i wiedzę, wskazuje, że zasoby talentu nie są stałe, lecz m ożna je
rozwijać — przyp. tłum. który musi być brany pod uwagę.
408 PODAŻ BRANŻY 22.7. RENTA EK O N O M IC ZN A 409

- ' W ten sposób, w pewnym sensie, zawsze istnieje możliwość wejścia., która Jest to przedstawione na rysunku 22.7. Tutaj A V C odzwierciedla krzywą
spycha zyski do zera. Poza tym istnieją dwa sposoby wejścia w branżę: możecie kosztu przeciętnego wszystkich czynników produkcji z wyłączeniem kosztów
Państwo stworzyć nową firmę albo możecie kupić istniejącą i działającą już ziemi. (Zakładamy, że ziemia jest jedynym czynnikiem stałym.) Jeśli cena
w branży firmę. Jeśli nowa firma może nabyć wszystko co niezbędne do plonu uprawianego na tej ziemi wynosi p*, to „zyski” przypisywane tej ziemi
wytwarzania w danym przemyśle i ciągle osiąga zyki, będzie lak i Dbiła nadal. są mierzone przez powierzchnię prostokąta: zyski te stanowią rentę ekonomicz­
Ale jeśli podaż niektórych czynników jest stała, to konkurencja o te czynniki ną. Odpowiada to wielkości, za którą ziemia byłaby wydzierżawiona na rynku
pomiędzy potencjalnymi wchodzącymi podbije ceny czynników do góry aż do konkurencyjnym — uwzględnienie tej sumy sprowadza zyski do zera.
punktu, gdzie zysk znika.

22.7. Renta ekonomiczna

Przykłady podane w ostatńim paragrafie są ilustracjami renty ekonomicz­


nej. Renta ekonomiczna jest zdefiniowana jako te wypłaty przynoszone przez
czynniki produkcji, które stanowią nadwyżkę ponad minimalną w ypłatę,.
niezbędną by czynnik był oferowany na sprzedaż.
Rozpatrzmy, na przykład, przypadek ropy naftowej dyskutowany wcześ­
niej. Aby wyprodukować ropę potrzeba nieco pracy, nieco maszyn i urzą­
dzeń i — co najważniejsze — trochę ropy w ziemi! Przypuśćmy, że
wypompowanie 1 baryłki ropy .spod ziemi z istniejącego odwiertu kosztuje
jednego dolara. Zatem każda cena ponad 1 dolar za baryłkę zachęci
firmę do dostarczania ropy z istniejących odwiertów. Faktyczna cena
ropy jest znacznie większa niż 1 dolar za baryłkę. Ludzie potrzebują
ropy z różnych powodów i są skłonni płacić więcej niż wynosi koszt jej RYSUNEK 22.7. E ko n o m iczn a re n ta g ru n to w a . P o w ie rz c h n ia p ro s to k ą ta re p re z e n ­
wydobycia. Nadwyżka ceny ropy ponad koszty jej produkcji stanowi rentę tu je e k o n o m ic z n ą re n tę g ru n to w ą .
ekonomiczną.
Dlaczego firmy nie wchodzą do tej branży? Oczywiście próbują. Ale Krzywa kosztów przeciętnych włączając wartość ziemi jest oznaczona przez
dostępna jest tylko pewna ilość ropy. Ropa jest sprzedawana drożej niż wynosi AC. Jeśli poprawnie mierzymy wartość ziemi, zysk ekonomiczny z działania
jej koszt produkcji, z powodu ograniczonej jej podaży. gospodarstwa rolnego wynosiłby dokładnie zero. Ponieważ renta równowagi
Teraz przyjrzyjmy się licencjom taksówkarskim. Widziane jako kawałek za ziemię będzie równa jakiejkolwiek sumie, która sprowadza zyski do zera, to
papieru nie kosztują prawie nic. Ale w centrum Nowego Jorku licencja możemy zapisać: *
taksówkarska kosztuje 100 000 dolarów! Dlaczego ludzie nie wchodzą do tej p*y* — cv (jfĄ:) — renta = 0
branży i nie tworzą więcej licencji taksówkarskich. Przyczyna leży w tym, że
wejście jest nielegalne — podaż licencji taksówkarskich jest kontrolowana albo
przez miasto.
renta = p* y* — cv (/?*)• (22.1)
Uprawa roli jest innym przykładem renty ekonomicznej. Jako agregat,
ogólna ilość ziemi jest stała. Powierzchnia ziemi byłaby taka sama zarówno Właśnie do tej wartości odnosiliśmy się uprzednio, jako do nadwyżki
przy cenie zera dolarów za akr, jak i 1000 dolarów za akr. Dla całego agregatu producenta. W istocie, pojawia się tu to samo pojęcie, widziane po prostu
zatem, opłata za ziemię konstytuuje rentę ekonomiczną. w innym świetle. Tak zatem możemy mierzyć rentę powierzchnią położoną na
Z punktu widzenia gospodarki jako całości cena produktów określa wartość lewo od krzywej kosztów krańcowych, jak widzieliśmy wcześniej.
użytków rolnych. Z punktu widzenia indywidualnego farmera jednak, wartość . M ając daną definicję renty, zgodnie z równaniem (22.1), łatwo dojrzeć
ziemi jest kosztem produkcji, który składa się na cenę jego produktu. prawdziwość naszych wcześniejszych słów: to cena równowagi określa rentę,
ty-

410 PODAŻ BRANŻY 22.9. POLITYKA RENTY 411

a nie odwrotnie. Firm a oferuje podaż wzdłuż swojej krzywej kosztu krań­ całkiem duże. Z punktu widzenia społeczeństwa ten rodzaj wydatków przed­
cowego — która jest niezależna od wydatków na czynniki stałe. Uwzględnienie stawia czyste społeczne marnotrawstwo. Nie są to prawdziwe koszty produkcji;
renty sprowadza zyski do zera. nie prowadzą do żadnego powiększenia produkcji. Budowanie lobby i wysiłki
z zakresu public relations określają po prostu, kto otrzyma pieniądze związane
z istniejącą już produkcją.
22.8. Stawki renty i ceny Wysiłki skierowane na podtrzymanie i nabycie praw do czynników produk­
cji o stałej podaży są nazywane poszukiwaniem renty (re n t s e e k in g ). Z punktu
Ponieważ mierzymy produkt gotowy w jednostkach strumienia — tyle widzenia społeczeństwa reprezentują one czystą pustą stratę, ponieważ nie
a tyle produktu na jednostkę czasu — powinniśmy być uważni mierząc zyski kreują żadnego dodatkowego produktu, zmieniają jedynie cenę rynkową
i renty w dolarach na jednostkę czasu. W powyższej dyskusji mówiliśmy istniejących czynników produkcji.
o rencie na rok za ziemię albo za licencję taksówkarską.
Jeśli ziemia albo licencja mają być odsprzedane, a nie dzierżawione, ceną
PRZYKŁAD: opodatkowanie branży ze stałymi czynnikami
równowagi byłaby obecna wartość strumienia płatności renty. Jest to prosta
konsekwencja; zwyczajowej argumentacji, że aktywa generujące strumień wy­ We wcześniejszym przykładzie zbadaliśmy wpływ podatku na branżę
płat pow inny!sprzedawać się na rynku konkurencyjnym według ich obecnej o swobodnym wejściu. Spójrzmy teraz na tę samą analizę w gałęzi, gdzie
wartości. wy stępuje, jakaś renta ekonomiczna. Konkretnie zaś, przyjrzyjmy się produkcji
rolnej.
Przypuśćmy, że ilość ziemi odpowiedniej do uprawy winogron na wino jest
22.9. Polityka renty stała. Początkowo gałąź znajduje się w długookresowej równowadze. Cena
wina określa częściowo cenę winogron, a więc rentę z ziemi przeznaczonej pod
Istnienie renty ekonomicznej często jest spowodowane prawnymi ograni­ uprawę winogron,, jak przedstawiono na rysunku 22.8.
czeniami wejścia do branży. Wspomnieliśmy wyżej dwa przykłady: licencje Przypuśćmy teraz, że rząd nakłada podatki na wino. Zredukują one popyt
taksówkarskie i licencje alkoholowe. W obydwu tych przypadkach liczba na wino i tym samym obniżą cenę otrzymywaną przez uprawiającego wino-
licencji jest stała z mocy prawa, ograniczając wejście do branży i kreując renty
ekonomiczne.
Załóżmy, że zarząd śródmieścia Nowego Jorku chce powiększyć liczbę
funkcjonujących taksówek. Co stanie się z rynkową wartością istniejących
licencji taksówkarskich? Oczywiście ich wartość spadnie. Ta redukcja wartości
uderza branżę prosto po kieszeni i z pewnością wykreuje lobby występujące
przeciw takiemu posunięciu.
Rząd federalny także sztucznie ogranicza produkcję niektórych wyrobów
w taki sposób, by kreować rentę. Na przykład, rząd federalny zdecydował,
że tytoń może być uprawiany tylko na niektórych terenach. W artość ziemi
na tych terenach jest zatem określana popytem na wyroby tytoniowe.
Każda próba likwidacji tego systeinu licencyjnego musi mieć do czynienia
z poważnym lobby. Wyeliminowanie niedostatku raz sztucznie wykreowanego
przez rząd jest niezwykle trudne. Beneficjenci sztucznego braku, ludzie, którzy
nabyli prawo działania w branży, będą żywo oponowali przeciwko jej roz­
budowie.
Beneficjenci prawnie ograniczonej branży chętnie mogą poświęcać znaczne
zasoby, aby utrzymać swoją uprzywilejowaną pozycję. Wydatki na formowa­ RYSUNEK 22.8. P odatki i re n ta . P odatki n a ło żo n e na b ra n żę o s ią g a ją c ą re ntę
nie lobby, opłaty prawne, koszty podtrzym ania sympatii otoczenia mogą być e ko n o m iczn ą zazw ycza j o b c ią ż a ją rentę.
22.10. POLITYKA ENERGETYCZNA 413
412 PODAŻ BRANŻY

Dwu-poziomowa cena ropy


grona. Efektem netto będzie obniżka przychodów otrzymywanych przez
typowego plantatora, co przedstawiono na rysunku 22.8. Stąd, renta z ziemi Polityka przyjęta prze Kongres była znana jako „dwuwarstwowe” wycenia­
pod uprawę winogron musi spaść. Końcowym efektem podatku nałożonego na nie ropy naftowej i przebiegała mniej więcej w sposób następujący. Ropa
wino, będzie spadek wartości ziemi pod uprawę winogron. im portowana sprzedawana by była po dowolnej cenie, jaką by osiągała na
Producenci winogron są przypuszczalnie świadomi związku między opodat­ rynku, zaś ropa krajowa — wytwarzana z odwiertów, które już funkcjonowały
kowaniem wina i wartością ich ziemi. Jeśli proponowany jest jakiś wzrost przed 1974 rokiem — byłaby sprzedawana według starej ceny: ceny, po jakiej
podatku na wino, to producenci winorośli stwierdzą, że w ich interesie leży była sprzedawana zanim OPEC dokonała swojego ruchu. Mówiąc ogólnie,
tworzenie grupy nacisku przeciw takiemu posunięciu. M ogą poświęcić znaczne ropa im portowana byłaby sprzedawana po 15, a krajowa po około 5 dolarów
ilości pieniędzy i czasu, aby spróbować zapobiec nałożeniu takiego podatku. za baryłkę. Zamysł polegał na tym, że średnia cena za baryłkę, równa około 10
Zasoby, które mogłyby być użyte do wytworzenia nowego bogactwa, zamiast dolarów, pomogłaby hamować wzrost ceny benzyny.
tego będą kierowane na walkę przeciw zmianie podziału bogactwa już ist­ Czy taki schemat mógł działać? Spójrzmy nań z punktu widzenia producentów
niejącego. benzyny. Jak wyglądałaby cena podaży benzyny? Chcąc odpowiedzieć na te pytania
Kiedy próbujemy mierzyć ogólną pustą stratę wywołaną podatkiem, po­ musimy zastanowić się, jak wyglądałaby krzywa kosztu krańcowego benzyny.
winniśmy liczyć nie tylko samą stratę pustą z tytułu obniżonej produkcji Co Państwo uczynilibyście będąc rafinerami ropy? Najpierw, co oczywiste,
i konsumpcji iwina, ale także koszty wydatkowane na poszukiwanie renty staralibyście się wykorzystywać tańszą ropę krajową. Dopiero po wyczerpaniu
— w tym przypadku, koszty poniesione na opłacanie grupy nacisku wys­ krajowej podaży ropy zwrócilibyście się po kosztowną ropę z importu. Tak
tępującej przeciw podatkowi. Sumy, jakie plantatorzy winogron będą chcieli zatem, zagregowana krzywa kosztu krańcowego benzyny — krzywa podaży
wydatkować, aby uniknąć wzrostu podatku, będą prawie równe redukcji gałęzi — musiałaby wyglądać podobnie do krzywej przedstawionej na rysunku
wartości ich ziemi z powodu dodatkowego podatku, a więc te sumy plus 22.9. Krzywa ta „skacze w górę” w punkcie, w którym wyczerpano podaż ropy
zwykła pusta strata generalnie wyznaczają górną granicę ogólnych społecznych krajowej i zaczyna być używana ropa importowana. Do tego punktu cena
kosztów podatków. krajowa ropy wyraża odpowiednią cenę czynnika produkcji benzyny. Za tym
punktem zaś, cena ropy importowanej jest właściwą ceną czynnika.

22.10. Polityka energetyczna

Zakończymy ten rozdział rozszerzonym przykładem, który wykorzystuje


niektóre pojęcia do tej pory rozwijane. W 1974 roku Organizacja Krajów
Eksporterów Ropy Naftowej, OPEC, wprowadziła znaczne podwyżki ceny
ropy naftowej. Kraje, które nie produkują u siebie ropy, nie miały wielkiego
wyboru w kwestii polityki energetycznej — ceny ropy i produktów z niej
otrzymywanych musiały wzrosnąć.
W tym czasie Stany Zjednoczone produkowały równowartość około
połowy swojej własnej krajowej konsumpcji ropy i Kongres uważał, że
nie jest uczciwie, żeby krajowi producenci otrzymywali „zyski z powietrza”
z tytułu niekontrolowanego wzrostu cen. (Określenie „zyski z powietrza”
odnosi się do wzrostu zysków z tytułu działania wydarzeń zewnętrznych
w przeciwieństwie do zysków z tytułu decyzji produkcyjnych.) W kon­
sekwencji Kongres wypracował dziwaczny plan utrzymania na niskim
poziomie cen produktów wytwarzanych z ropy naftowej. Najbardziej znanym RYSUNEK 22.9. K rz y w a po d a ży be n zyn y. P rzy p o lity c e d w u -p o z io m o w e j cen y na
ro p ę k rz y w a po d a ży b e n zyn y b y ła b y n ie c ią g ła , ska czą c z n iższe j k rz y w e j po daży
z nich jest benzyna silnikowa, a więc przeanalizujemy efekty tego planu
na w yż s z ą k rz y w ą po daży, k ie d y w y c z e rp a ła b y s ię ro p a tań sza.
na jej rynku. ' ;
414 PO DAŻ BRANŻY
! 22.10. POLITYKA ENERGETYCZNA 415
\
Rysunek 22.9 przedstawia krzywą podaży benzyny, jeśli ropa byłaby Dostępność taniej ropy krajowej różniła się w zależności od lokalizacji.
sprzedawana po cenie światowej 15 dolarów za baryłkę, i jeśli ropa byłaby W Teksasie rafinerie znajdowały się blisko głównych źródeł produkcji i dzięki
sprzedawana po cenie krajowej 5 dolarów za baryłkę. Jeśli ropa krajowa temu były w stanie kupować duże dostawy taniej ropy. Dzięki kontroli cen
faktycznie będzie sprzedawana po 5 dolarów za baryłkę, a zagraniczna po 15 benzyna z Teksasu była relatywnie tania. W Nowej Anglii natomiast, prawie
dolarów, to krzywa podaży benzyny będzie pokrywała się z krzywą podaży,.' cała ropa musiała być sprowadzana i dlatego cena benzyny była tam całkiem
odpowiadającą cenie 5 dolarów za baryłkę, aż ropa krajowa zostanie zużyta, wysoka.
a potem będzie pokrywała się z krzywą podaży przy 15 dolarach za baryłkę. Kiedy występują różne ceny na ten sam produkt, jest naturalne, że firmy
Znajdźmy teraz na rysunku 22.9 punkt przecięcia tej krzywej podaży będą próbowały sprzedawać po wyższej cenie. Znowu Departam ent Energii
z krzywą popytu rynkowego, aby określić cenę równowagi. Diagram odsłania musiał interweniować, aby zapobiec niekontrolowanemu przewozowi benzyny
pewien interesujący fakt: cena na benzynę jest dokładnie , taka sama przy z terenów o niskiej cenie na tereny, gdzie cena etyliny była wysoka. Wynikiem
systemie dwu-poziomowej ceny na ropę, jak byłaby gdyby cała ropa była tej interwencji były słynne braki benzyny w połowie lat siedemdziesiątych.
sprzedawana według ceny zagranicznej! Cena benzyny jest określana przez Okresowo podaż etyliny w niektórych regionach kraju zanikała i paliwo
krańcowy koszt produkcji, koszt krańcowy jest określany przez koszt ropy samochodowe było mało dostępne niezależnie od ceny. W olnorynkowy system
importowanej. Jeśli się nad tym chwilę zastanowić, staje się to oczywiste. zaopatrzenia w benzynę nigdy nie zachowywał się w ten sposób; braki
Kampanie benzynowe będą sprzedawały swój produkt po najwyższej cenie, wynikały w całości z dwu-poziomowego systemu cen ropy połączonego z kont­
jaką rynek zniesie. To, że mielibyście Państwo szczęście zakupiwszy nieco rolą ceny benzyny.
taniej ropy nie oznacza, że nie sprzadawalibyście swojej benzyny za tę samą Ekonomiści wskazali na niedostatki program u we właściwym momencie,
cenę, po jakiej czynią to inne firmy. ale nie miało to większego wpływu na politykę. Realnym efektem było lobby
Przypuśćmy na chwilę, że cajla ropa jest sprzedawana po jednej cenie i że zbudowane przez rafinerie. Większość krajowej ropy była sprzedawana
równowaga została osiągnięta przy cenie p*. Potem pojawia się rząd i obniża w umowach długookresowych i niektóre rafinerie były w stanie zakupić wielkie
cenę pierwszych 100 baryłek ropy, której używa każda rafineria. Czy wpłynie jej ilości, podczas gdy inne mogły nabywać tylko drogą ropę zagraniczną.
to na ich decyzje podażowe? W żaden sposób. Aby wpłynąć na podaż, musicie Naturalnie rafinerie protestowały przeciw niesprawiedliwości, tak że Kongres
Państwo zmieniać bodźce na krańcu. Jedynym sposobem obniżenia ceny wypracował inny program w celu bardziej równomiernego alokowania taniej
benzyny jest podniesienie podaży, co oznacza, że musicie obniżyć krańcowy ropy krajowej.
koszt ropy naftowej.
Polityka dwu-poziomowej ceny na ropę była po prostu pewnym transferem System upoważnień
od krajowych producentów ropy do krajowych firm rafineryjnych. Producenci
krajowi otrzymywali mniej o 5 dolarów za swoją ropę, a zyski jakie otrzymy­ Program ten był znany jako „system upoważnień” i przebiegał mniej więcej
waliby przechodziły do rafinerii. Nie miało to wpływu na podaż benzyny, tak. Za każdym razem, gdy rafineria kupowała baryłkę drogiej ropy zagranicz­
a zatem nie mogło mieć wpływu na jej cenę. nej, otrzymywała kupon upoważniający do nabycia pewnej ilości taniej ropy
krajowej. Ilość, do nabycia której była upoważniona, zależała od warunków
podaży, ale przyjmijmy, że było to jeden do jednego: każda baryłka ropy
Regulacja cen
zagranicznej zakupiona za 15 dolarów upoważniała do nabycia jednej baryłki
Siły ekonomiczne właściwe powyższej argumentacji nie pozwoliły długo ropy krajowej za 5 dolarów. Jak to wpływało na krańcową cenę ropy? Teraz
czekać na odczucie ich działania. D epartam ent Energii wkrótce doszedł do krańcowa cena ropy była dokładnie średnią ważoną ceny krajowej i ceny ropy
wniosku, że nie był w stanie pozwolić siłom rynkowym określać ceny benzyny importowanej; w wyżej przedstawionym przypadku jeden do jednego, cena ta
w warunkach dwu-poziomowego systemu cen — ponieważ same siły rynkowe równałaby się 10¡dolarów. Wpływ tego zamierzenia na krzywą podaży ben­
implikowałyby jedną cenę benzyny na poziomie, jaki przeważał również pod zyny jest przedstawiony na rysunku 22.10.
nieobecność systemu dwu-poziomowego. Krańcowy koszt ropy został obniżony jak należy, a to znaczyło, że cena
W prowadzono zatem regulację cen benzyny. Od każdej refinerii wymaga­ benzyny została ' również obniżona. Spójrzmy jednak, kto za to zapłacił:
no, by wyznaczała cenę benzyny opartą na koszcie jej produkowania — który krajowi producenci ropy! Stany Zjednoczone kupowały ropę zagraniczną,
z kolei był określony już wcześniej kosztem ropy nabywanej przez rafinerię. która kosztowała naprawdę 15 dolarów i nadawały jej wewnętrzną cenę „na
416 PODAŻ BRANŻY PYTANIA 417

4. Jeśli występują siły zapobiegające wejściu firm do zyskownej branży, to


czynniki zapobiegające wejściu przynoszą rentę ekonomiczną. Wysokość osiąg­
niętej renty jest określona ceną produktu wytwarzanego w branży.

P y t a n i a

1. Jeśli S 1( p ) = p - 10, a S2 (p) = p - 15, to przy jakiej cenie krzywa podaży gałęzi
ma punkt załamania?
2. W krótkim okresie popyt na papierosy jest całkowicie nieelastyczny. Załóżmy, że
w długim okresie jest doskonale elastyczny. Jaki jest wpływ podatku na cenę płaconą
przez konsumenta w krótkim i długim okresie?
3. Prawda czy fałsz? Sklepy komfortowe w pobliżu osiedli uniwersyteckich mają
wysokie ceny, ponieważ płacą wysokie czynsze.
4. Prawda czy fałsz? W długookresowej równowadze gałęzi żadna z firm nie będzie
traciła pieniędzy.
5. Co określa liczbę wejść i wyjść z branży, zgodnie z modelem prezentowanym
RYSUNEK 22.10. S ystem u p o w a ż n ie ń . W w a ru n k a c h syste m u u p o w a żn ie ń krzyw a w tym rozdziale?
podaży benzyny leż a ła b y m ię d zy k rzyw ą podaży, gdyby cała ro pa była.dostę pna po 6. Model wejścia, prezentowany w tym rozdziale, implikuje, że im więcej firm
c e n ie im p o rto w e j, a k rz y w ą podaży, gd y b y c a ła ro p a b y ła d o s ta rc z a n a po ce n ie w danej branży, tym bardziej stroma czy tym bardziej płaska jest długookresowa
k ra jo w e j. krzywa podaży branży?
7. Taksówkarze nowojorscy zdają się osiągać dodatnie zyski w długim okresie
niby” , jakby kosztowała jedynie 10 dolarów. Od krajowych producentów dzięki dokładnemu rachowaniu kosztów działalności i kosztów pracy. Czy podważa to
wymagano, by sprzedawali ropę po cenie niższej od ceny rynku światowego. model konkurencyjny? Dlaczego tak albo dlaczego nie?
W ten sposób subsydiowaliśmy im port ropy zagranicznej i zmuszaliśmy
krajowych jej producentów do pokrywania subsydiów!
Ostatecznie ten program również został zarzucony i Stany Zjednoczone
zastosowały opodatkowanie „zysków z powietrza”, co pozwalało na sprzedaż ropy
po tej samej cenie, ale obciążało podatkiem krajową produkcji ropy tak, żeby
krajowi producenci nie mogli zgarniać zysków z tytułu akcji OPEC. Oczywiście taki
podatek zniechęcał do produkcji krajowej ropy i dlatego powiększał cenę etyliny,
ale w tym czasie było to widocznie możliwe do zakcepotowaniaiprzez Kongres.

Podsumowanie
1. Krótkookresowa krzywa podaży jakiejś branży jest po prostu poziomą
sumą krzywych podaży indywidualnych firm w tej branży.
2. Długookresowa krzywa podaży gałęzi musi brać pod uwagę wychodze­
nie i wchodzenie firm do gałęzi.
3. Jeśli istnieje swoboda wejścia i wyjścia, to długookresowa równowaga
pociąga za sobą maksymalną liczbę firm, zgodną z zyskami nieujemnymi.
Oznacza to, że długookresowa krzywa podaży będzie w zasadzie pozioma przy
cenie równej minimum kosztów przeciętnych. .
23.1. M A K SYM A LIZAC JA ZYSKU 419

przychodu monopolisty. Problem maksymalizacji zysku monopolisty przybiera


zatem postać: ~
max [r (y) — c (y)].

V

W arunek optymalności dla tego problemu jest prosty: w optymalnym


wariancie produkcji krańcowy przychód musi równać się krańcowemu kosz­
MONOPOL towi. Gdyby krańcowy przychód był mniejszy niż krańcowy koszt, firmie
opłacałoby się obniżyć produkcję, ponieważ oszczędność kosztu przewyższała­
by stratę po stronie przychodu. Jeśli zaś krańcowe przychody były większe niż
koszt krańcowy, opłacałoby się firmie powiększyć produkcję. Jedynym punk­
tem, gdzie firma nie ma powodu do zmiany produkcji, jest ten, w którym
krańcowy przychód równa się krańcowemu kosztowi. W języku algebry
warunek optymalności możemy zapisać jako:
MR = MC
W poprzednich rozdziałach poddaliśmy analizie zachowanie się konkurencyj­ albo
nej gałęzi gospodarki, a więc takiej struktury podmiotowej, której funkcjonowa­ Ar Ac
nie jest najbardziej prawdopodobne, kiedy występuje duża liczba małych firm. Ay Ay'
W tym rozdziale zwracamy się ku przeciwnemu biegunowi i rozpatrujemy
strukturę gospodarczą, gdzie funkcjonuje tylko jedna firma w branży — monopol. Taki sam warunek M R ..= M C musiał być zachowany, jak pamiętamy,
Gdy na rynku występuje tylko jedna firma, nieprawdopodobne jest, by również w przypadku firmy konkurencyjnej; w tamtym przypadku przychód
traktow ała ona cenę rynkową jako daną. M onopol będzie raczej rozpoznawał krańcowy równy jest cenie i warunek redukuje się do równości ceny i kosztu
swój wpływ na cenę rynkową i wybierał taki poziom ceny i produkcji, aby marginalnego.
maksymalizować swoje ogólne zyski. W przypadku monopolisty termin krańcowego przychodu jest nieco bar­
Oczywiście, m onopol nie może wybierać cen i produkcji niezależnie od dziej skomplikowany. Jeśli monopolista decyduje się podnieść produkcję o Ay,
siebie; przy każdej dowolnej cenie będzie mógł sprzedawać tylko tyle, ile rynek występuje dwojaki tego wpływ na zyski. Po pierwsze sprzedaje więcej produktu
będzie w stanie wchłonąć. Jeśli wybierze wysoką cenę, będzie mógł sprzedać i otrzymuje z tego tytułu przychód pAy. Ale, po drugie, obniża cenę o Ap
tylko m ałą ilość. Popytowe zachowania konsumentów ograniczają swobodę i otrzymuje niższą cenę całej sprzedawanej produkcji.
m onopolu w wyborze ceny i ilości. Tym samym ogólny wpływ zmiany produkcji o Ay na przychody wyniesie:
Możemy potraktow ać m onopolistę jako ustalającego cenę i pozwalającego
konsumentom wybierać, ile chcą kupować po tej cenie albo też jako podm iot Ar = pAy + yAp,
ustalający ilości i pozostawiający konsumentom decyzję co do tego, jaką cenę
zapłacą za tę ilość. Pierwsze podejście jest prawdopodobnie bardziej naturalne, tak, że zmiana przychodów podzielona przez zmianę produkcji — krańcowy
drugie jednak okazuje się wygodniejsze analitycznie. Rzecz jasna oba podejścia przychód — wynosi:
są równoważne, jeżeli są realizowane poprawnie. Ar Ap
- p -i- ~—y.
Ay Ay

23.1. Maksymalizacja zysku (Jest to dokładnie to samo wyprowadzenie, którego dokonaliśmy w naszej
dyskusji krańcowego przychodu w rozdziale 15. Moglibyście Państwo przej­
Zaczniemy od studiowania problemu maksymalizowania zysku monopolis­ rzeć tamten fragment zanim dalej zaczniecie czytać.)
ty. Wykorzystajmy p (y) do oznaczenia odwróconej krzywej popytu rynkowego Innym sposobem spojrzenia na sprawę jest traktowanie monopolu jako
oraz c (y) do oznaczenia funkcji kosztu. Niech r (_y) = p (y) y oznacza funkcję podm iotu wybierającego jednocześnie i poziom produkcji i cenę — zdając
420 M O NOPOL
421.
23.2. LINIOW A KRZYW A POPYTU I M O NOPOL

sobie sprawę, oczywiście, z ograniczenia nakładanego przez krzywą popytu.


23.2. Liniowa krzywa popytu i monopol
Jeśli m onopolista chce zwiększyć sprzedaż, musi obniżyć cenę oferowaną za
swe wyroby. Ale ta niższa cena będzie oznaczła cenę niższą na wszystkie Przypuśćmy, że m onopol napotyka liniową krzywą popytu w postaci:
jednostki produktu, jakie sprzedaje, a nie tylko za te ostatnie, nowe. Stąd
wyrażenie yAp. W przypadku wolnej konkurencji firm i, która mogłaby p i y ) = a - by.
obniżyć swoją cenę poniżej żądanej przez inne firmy, przechwyciłaby natych­ J Funkcję przychodóv^ można zatem wyrazić jako:
miast cały rynek od swoich konkurentów. M onopol jednak już ma cały rynek;
kiedy obniża cenę, musi wziąć pod uwagę wpływ, jaki obniżka ceny ma na r { y ) = p iy )y = ay - by2,
wszystkie sprzedawane jednostki.' ;
a przychodem krańcowym-jest:
Idąc w ślad dyskusji z rozdziału 15, krańcowy przychód możemy również Hf H
wyrazić w kategoriach elastyczności wykorzystując formułę: M R (y) = a — 2 by.

1 (Wynika to z formuły podanej pod koniec rozdziału 15. Powyższe wyraże­


!M R ( y ) = p ( y ) 1+ nie łatwo wyprowadzić stosując prosty rachunek pochodnej. Jeśli nie znacie
eO ) Państwo rachunku różniczkowego, po prostu zapamiętajcie formułę, ponieważ
i zapisać warunek optymałności żądający „równości krańcowego przychodu będziemy wykorzystywali ją nieco dalej.)
i krańcowego kosztu” jako: Zauważmy, że funkcja krańcowego przychodu przecina się z osią pionową
w tym samym punkcie, co i krzywa popytu, ale jest dwa razy bardziej stroma.
i To podsuwa nam łatwy sposób narysowania krzywej krańcowego przychodu.
Piy) i + — M C (y). (23.1)
TU) Wiemy, że punkt przecięcia z osią pionową wynosi a. Aby znaleźć punkt
Ponieważ elastyczność jest z natury ujemna, powyższe wyrażenie możemy przecięcia z osią poziomą wystarczy odmierzyć połowę długości odcinka
zapisać jako: wyznaczonego przez punkt przecięcia krzywej popytu z tą osią. Następnie
trzeba połączyć obydwa punkty przecięcia linią prostą. Krzywą popytu i krzy­
1 wą krańcowego przychodu przedstawiliśmy na rysunku 23.1.
p{y)

N a podstawie tego równania łatwo dostrzec związki z przypadkiem wys­


tępowania konkurencji: w warunkach konkurencji firma napotyka płaską
krzywą popytu — nieskończenie elastyczną krzywą popytu. Oznacza to, że
z/|e| = i ¡co = 0, tak że odpowiednią wersją tego równania dla przypadku
konkurencji jest po prostu równość ceny i kosztu krańcowego.
Zauważmy, że m onopolista nigdy nie wybierze pola działania, gdzie krzy­
wa popytu jest nieelastyczna. Jest tak dlatego, że jeśli | e | < l , to l/|s | > 1
i krańcowy przychód jest ujemny, a więc jest niemożliwe, by równał się
kosztowi krańcowemu.
Znaczenie tego stwierdzenia staje się jasne, kiedy zastanowimy się nad tym,
co implikuje nieelastyczna krzywa popytu: jeśli ]e| < 1, to obniżenie produkcji
podniesie przychody i jednocześnie obniżenie produkcji musi prowadzić do
redukcji kosztów ogólnych, tak że zyski z pewnością wzrosną. Każdy punkt
zatem, gdzie |e| < 1, nie może być miejscem największego zysku monopolisty,
ponieważ mógłby on podnieść zyski wytwarzając mniej produktu. Wynika
z tego, że punkt, który zapewnia maksimum zysku, może pojawić się jedynie RYSUNEK 23.1. M o n o p o l p rzy lin io w e j k rz y w e j p o p ytu . M a k s y m a liz a c ja zysku
tam, gdzie |s| ^ 1. m o n o p o lis ty m a m ie js c e w te d y, gdy k ra ń c o w y p rzych ó d ró w n a s ię kosztom
kra ń co w ym .
422 M O NOPOL 23.3. WYCENA W EDŁUG NARZUTU 423

Produkcja y* jest optymalna, gdy krzywa krańcowego przychodu przecina W przypadku krzywej popytu o stałej elastyczności formuła ta jest szcze­
się z krzywą krańcowego kosztu. M onopolista może potem zażądać maksymal­ gólnie prosta, ponieważ e(y) jest stałe. M onopolista, który stoi wobec krzywej
nej ceny przy tej produkcji, p(y*). Zapewnia ona monopoliście przychody popytu o stałej elastyczności, będzie żądał ceny formowanej według stałego
w wysokości p (y*) y*, od których odejmujemy ogólny koszt c (y*) = A C (y*) y*, narzutu, na koszty krańcowe. Sytuację tę przedstawia rysunek 23.2.
otrzymując powierzchnię zysku — jak zilustrowano na rysunku. Krzywa oznaczona MC/(1 - l / | e| ) jest o stałą część większa od krzywej
kosztu krańcowego; optymalny poziom produkcji ma miejsce w punkcie, gdzie
p = M C j ( \ - l/)s|).
23.3. Wycena według narzutu
PRZYKŁAD: wpływ podatków na monopolistę
Chcąc w inny sposób wyrazić optym alną politykę cenową monopolisty
możemy wykorzystać formułę elastyczności cenowej. Przekształcając równanie Rozpatrzmy firmę o stałych kosztach krańcowych i zapytajmy, co się stanie
(23.1) otrzymamy: z ceną przez nią żadana, kiedy nałożony jest podatek ilościowy. Jasne, że koszty
....... M C(y*) krańcowe wzrosną o wielkość podatku, ale co stanie się z ceną rynkową?
P (y)- l - l / \ . ( y ) V P 3 '2) Rozpatrzm y przypadek liniowej funkcji popytu, przedstawionej na rysun­
Wyrażenie to wskazuje, że cena rynkowa pochodzi z naliczenia narzutu na ku 23.3. Kiedy krzywa kosztu krańcowego, MC, przesuwa się o wielkość
koszt krańcowy, gdzie wielkość narzutu zależy od elastyczności popytu. podatku do góry, do poziomu M C + t, punkt przecięcia krańcowego przy­
N arzut jest dany stosunkiem: chodu i kosztów krańcowych przesuwa się w lewo. Ponieważ krzywa popytu
1 jest dwa razy mniej strom a niż krzywa przychodu krańcowego, cena wzrośnie
o połowę wielkości podatku.
1 - 1/1*001'
Łatwo przedstawić to algebraicznie. W arunek równości krańcowego przy­
Ponieważ m onopolista zawsze operuje w punkcie, gdzie krzywa popytu chodu i krańcowego kosztu plus podatek wyraża się w analizowanym przypad­
jest elastyczna, zakładamy, że |e[ > ł i w ten sposób narzut powyższy ku następująco: :
jest większy od 1. ‘ a — 2by = c + t.

RYSUNEK 23.2. Monopol przy krzyw ej popytu o stałej elastyczności. A b y zn a le źć RYSUNEK 23.3. Popyt liniowy i opodatkowanie. N a ło że n ie podatku na m o n o p o listę
p o z io m p ro d u k c ji m a k s y m a liz u ją c y z ysk z n a jd u je m y ta ki p o zio m p ro d u k c ji, przy sto ją c e g o w o b e c po pytu lin io w e g o . Z a u w a żm y, że ce n a w z ro ś n ie o po ło w ę
k tó ry m MC/ ( 1 - 1/3|e|) p rz e c in a k rz y w ą popytu. w ie lk o ś c i po datku.
424 M O NOPOL 23.4. NIEEFEKTYW NOŚĆ MONOPOLU t 425

Rozwiązanie dla y daje: 23.4. Nieefektywność monopolu

Gałąź konkurencyjna operuje w punkcie, gdzie cena równa się kosztowi


2b krańcowemu. Branża zmonopolizowana natom iast operuje w punkcie, gdzie
cena jest większa niż koszt krańcowy. Tym samym, ogólnie biorąc, cena będzie
Zatem zmiana produkcji jest wyrażona równaniem:
większa i produkcja mniejsza, jeśli firma zachowuje się raczej jak monopolista,
Ay 1 a nie jak przedsiębiorstwo konkurencyjne. Z tego powodu konsumenci znajdą
At 2b
. się w gorszej sytuacji w przypadku gałęzi o sturkturze monopolistycznej niż
■y
gałęzi konkurencyjnych.
Krzywą popytu przedstawia równanie: Lecz, z tego samego powodu, firma będzie w położeniu lepszym!
p iy ) = a - b y , Biorąc pod uwagę łączną sytuację przedsiębiorstwa i konsumenta, nie
jest jasne czy „lepszym” rozwiązaniem jest konkurencja, czy też monopol.
tak więc cena zmieni się o —b pomnożone przez zmianę poziomu produkcji: Okazuje się, że trzeba by dokonać sądów wartościujących odnośnie do
relatywnych korzyści konsum enta i właścicieli firm. Okazuje się jednak,
¿p = _ _ b x _ jl = I
że można sformułować argumentację przeciwko monopolowi na gruncie
At X 2b 2'
samej efektywności.
W tych obliczeniach wynik 1/2 pojawia się z powodu liniowej krzywej Rozpatrzmy sytuację monopolistyczną, jak ą przedstawiono na rysun­
popytu. Interesujący jest fakt, że cena rośnie mniej niż wynosi wzrost podatku. ku 23.4. Przypuśćmy, że możemy nie ponosząc kosztów, zmusić jakoś firmę,
Czy może to być prawdziwe jako ogólna zasada? aby zachowywała się jak konkurencyjna i traktowała cenę rynkową jako
Odpowiedź brzmi: nie ;— ogólnie biorąc cena może wzrosnąć bardziej zmienną egzogeniczną. Mielibyśmy zatem (pc, y c) przy konkurencyjnej cenie
albo mniej niż wynosi przyrost podatku. Jako łatwy przykład rozpatrzmy i produkcji. Alternatywnie, jeśli firma m a wpływ na cenę rynkową i wybiera
przypadek monopolisty stojącego wobec krzywej popytu o stałej elastyczności. poziom produkcji tak, aby maksymalizować zyski, mielibyśmy cenę i produk­
Stąd mamy: cję monopolową (pm, y m).
cyt
p{q) =
_1 - l/|e|
tak, że
4P
At 1 - l/|e|

co z pewnością wynosi więcej niż 1. W tym przypadku monopolista podnosi


cenę o więcej niż wynosi wielkość podatku.
Innym rodzajem podatku, który możemy rozpatrywać, jest przypadek
podatku od zyskuj (w Polsce noszący nazwę podatek dochodowy — przyp.
tłum.). W takim przypadku monopolista musi oddawać rządowi pewną część
x swojego zysku. Problem maksymalizacji, jaki napotyka, to:

max (1
y
*)[p(y)y - c{y)l
Ta wartość y, która maksymalizuje zyski, będzie także maksymalizowała RYSUNEK 23.4. N ie e fe ktyw n o ść m o n o p o lu . M o n o p o lis ta w y tw a rz a m n ie j niż w ynosi
(1 - t ) razy zyski. Tym samym czysty podatek od zysku nie będzie miał p ro d u k c ja w w a ru n k a c h k o n k u re n c ji i d la te g o n ie s p e łn ia k ry te riu m e fe ktyw n o ści
wpływu na wybór produkcji przez monopolistę.
426 MO N O PO L 23.5. MON OPOLISTYCZN A STRATA PUSTA 427

Przypomnijmy, że sytuacja jest efektywna ekonomicznie w sensie P are ta ,, konsumenci zmuszeni do płacenia pm zamiast pc, wystarczy spojrzeć na zmianę
jeśli nie ma sposobu, aby poprawić położenie kogokolwiek, bez pogorszenia 1 nadwyżki konsumentów. Podobnie, wychodząc od firmy, wiemy jak mierzyć
stanu kogoś innego. Czy poziom produkcji monopolisty jest efektywny w sen­ przyrosty zysku z tytułu pobierania p m zamiast p c — po prostu wykorzystujemy
sie Pareta? tu zmianę nadwyżki producenta.
Przypomnijmy sobie definicję odwróconej krzywej popytu. Na każdym Najbardziej naturalną drogą połączenia tych dwu liczb jest symetryczne
poziomie produkcji p (y ) informuje, ile ludzie są skłonni zapłacić za dodatkową potraktowanie firmy — albo, ściślej, właścicieli firmy — oraz konsumentów
jednostkę dobra. Ponieważ p(y) jest większe niż M C iy), przy każdym pozio­ jej wyrobów i dodanie do siebie zysków firmy i nadwyżki konsumentów.
mie produkcji zawartym między y m oraz y c, to pojawia się cała strefa produk- - Zmiana zysków firmy — zmiana nadwyżki producenta — wyraża, ile wła­
cji, gdzie ludzie są skłonni zapłacić więcej za jednostkę produkcji niż wynoszą ściciele byliby skłonni zapłacić, aby osiągnąć wyższe ceny w warunkach
koszty jej wytwarzania. W sposób oczywisty mamy tu potencjalną możliwość m onopolu, a zmiana nadwyżki konsumentów informuje, ile trzeba by zapłacić
poprawy w sensie Pareta! konsumentom, by skompensować im wyższe ceny. Różnica między tymi
Rozpatrzmy na przykład sytuację przy poziomie produkcji monopolistycz­ dwiema liczbami powinna zatem dostarczyć rozsądnej miary korzyści netto
nej y m. Ponieważ p ( y m) > M C ( y m) wiemy, że znajdzie się ktoś skłonny zapłacić albo kosztu netto monopolu.
więcej za dodatkową jednostkę produkcji niż wynosi koszt jej wytworzenia. Zmiany nadwyżki producenta i nadwyżki konsumentów w wyniku ruchu
Załóżmy] że firma wytworzy ten dodatkowy produkt i sprzeda go tej osobie po od produktu m onopolu do produktu w warunkach wolnej konkurencji zostały
dowolnej cenie p takiej, że p ( y m) > p > M C (ytó). Konsum ent taki poprawia przedstawione na rysunku 23.5. Nadwyżka monopolisty zmniejsza się o obszar
zatem swoje położenie, ponieważ za jednostkę produktu był skłonny zapłacić A z tytułu niższej ceny na jednostki produktu, które już sprzedawał. Rośnie
p (y m), a sprzedano m u ją za p < p (ym). Podobnie, wytworzenie owej dodat­ natom iast o C z tytułu dodatkowych zysków otrzymywanych z obecnej
kowej jednostki produktu kosztuje monopolistę M C (ym), a sprzedaje ją za sprzedaży.
p > M C (ym). Wszystkie pozostałe jednostki produkcji są sprzedawane za tę
samą cenę, jak poprzednio, tak że nic się w tej kwestii nie zmieniło. Przy
sprzedaży jednak owej dodatkowej jednostki produkcji każda ze stron uczest­
niczących w rynku osiąga pewną dodatkową nadwyżkę — sytuacja każdej
strony polepsza się i nikt na tym nie ucierpii. Znaleźliśmy poprawę w sensie
Pareta.
W arto omówić przyczyny omawianej nieefektywności monopolu. Efektyw­
ny poziom produkcji zachodzi wtedy, gdy skłonność do zapłacenia za dodat­
kową jednostkę produkcji równa się dokładnie kosztowi jej wytworzenia.
Firm a konkurencyjna dokonuje takich porównań. M onopolista jednak także
obserwuje wpływ powiększenia produkcji na przychody otrzymane z infrakrań-
cowych jednostek produktu, a jednostki te, jako znajdujące się w strefie poniżej
wielkości krańcowej, nie m ają nic wspólnego z efektywnością. M onopolista
zawsze byłby skłonny sprzedać dodatkow ą jednostkę po niższej cenie niż
aktualnie pobiera, gdyby nie wymuszało to obniżki ceny wszystkich pozos­
tałych, niekrańcowych jednostek produktu, aktualnie sprzedawanych.
RYSUNEK 23.5. Pusta strata m onopolistyczna. Pusta s tra tą z ty tu łu m o nopo lu je s t
< d a na o b sza re m B + C.
23.5. Monopolistyczna strata pusta !;
Nadwyżka konsumentów rośnie o A, ponieważ otrzymują oni po niższej
Teraz, kiedy już wiemy, że monopol jest nieefektywny, możemy zapytać, cenie wszystkie jednostki produktu, które kupowali, poprzednio; i rośnie
jak wielka jest jego nieefektywność. Czy istnieje sposób zmierzenia ogólnej jeszcze o B, ponieważ osiągają pewną nadwyżkę na dodatkowo sprzedanych
straty z tytułu działania m onopolu? Wiemy jak zmierzyć stratę, jaką ponoszą jednostkach prodńktu. Obszar A jest po prostu transferem od monopolisty do
428 MONOPOL
23.6. M O NOPOL NATURALNY 429

konsumenta; sytuacja jednego z uczestników rynku pogarsza się i jednego Problem określania optymalnego życia patentu był dyskutowany przez
polepsza, ale ogólna nadwyżka nie ulega zmianie. Obszar B y C przedstawia Wiliama N ordhausa z Yale University*. Jak wskazuje N ordhaus, problem jest
prawdziwy przyrost nadwyżki — wyraża wartość, którą konsumenci i produ­ ogromnie złożony i pociąga za sobą wiele nieznanych zależności. Niemniej
cenci przywiązują do dodatkowej produkcji, jaka była wytworzona.' jednak, pewne proste rachunki mogą nieco naświetlić kwestię, czy obecna
Obszar B y C jest znany jako pusta strata z tytułu m onopolu/ Dostarcza długość życia patentu bardzo odbiega od szacunkowych korzyści i kosztów
on miary stopnia pogorszenia sytuacji konsumentów z powodu opłacania cen opisanych powyżej.
monopolistycznych w porównaniu z cenami wolnokonkurencyjnymi. Strata N ordhaus stwierdził, że w przypadku przełomowych wynalazków 17-letnia
pusta z tytułu monopolu, tak jak strata pusta z powodu podatku, wyraża długość życia patentu była, w przybliżeniu, efektywna w 90% — co znaczy, że
wartość straconej produkcji w cenach, jakie ludzie są skłonni zapłacić za każdą zapewniały one 90% maksymalnie możliwej nadwyżki konsumentów. Opiera­
kolejną straconą jej jednostkę. jąc się na takim wyliczeniu wydaje się, że nie m a przekonywających powodów
Aby dostrzec, że pusta strata mierzy wartość straconego produktu, wystar­ do dokonywania drastycznych zmian w systemie patentowym.
czy zacząć rozumowanie w punkcie równowagi m onopolu i rozpatrzyć przy­
rost produkcji o jednostkę. W artość tej krańcowej jednostki produkcji jest po
prostu ceną rynkową — wielkością, którą ktoś chce płacić za ostatnią ( 23.6. Monopol naturalny
jednostkę produktu. Koszt wytworzenia dodatkowej jednostki produktu jest
kosztem krańcowym. „Społeczna” wartość wytworzenia dodatkowej jednostki Widzieliśmy wcześniej, że rozmiar produkcji spełnia kryterium efektywności
produkcji będzie zatem równa po prostu różnicy między tą ceną a kosztem w sensie Pareta w jakiejś branży, gdy cena równa się kosztowi krańcowemu.
krańcowym. I tak to przebiega. Gdy przesuwamy się od monopolowego M onopolista natomiast produkuje na poziomie, gdzie krańcowy przychód równa
poziomu produkcji do poziomu właściwego konkurencji, „dodajemy” różnice się krańcowemu kosztowi, i z tego powodu wytwarza zbyt mało produktu.
między krzywą popytu i krzywą kosztu krańcowego, generując wartość produk­ Wydawałoby się, że jest całkiem łatwo tak pokierować monopolem, aby
tu utraconego z tytułu zachowania monopolistycznego. Ogólna powierzchnia wyeliminiować nieefektywność — wszystko co sterujący musi zrobić, to narzucić
między tymi dwiema krzywymi, zawarta między punktem produkcji mono­ ceny równe kosztowi krańcowemu, a zasada maksymalizacji zysku dokona reszty.
polistycznej a produkcją w warunkach konkurencji, jest stratą pustą. Niestety jednak, takie podejście pomija jeden ważny aspekt problemu: może się
mianowicie zdarzyć, że przy takiej cenie m onopolista osiągałby ujemne zyski.
Pewien przykład takiego przypadku jest przedstawiony na rysunku 23.6.
PRZYKŁAD: optymalna diugość życia patentu Tutaj punkt minimum krzywej kosztu przeciętnego leży na prawo od krzywej
popytu, a punkt przecięcia popytu i kosztów krańcowych znajduje się poniżej
Patent zapewnia wynalazcom wyłączne prawo do korzyści ze swych wyna­
krzywej kosztów krańcowych. Nawet jeśli poziom produkcji YMC jest efektyw­
lazków na określony, ograniczony okres. Patent stwarza zatem rodzaj ograni­
ny, to nie jest jednak zyskowny. M onopolista wolałby wyjść z branży, jeśli
czonego monopolu. Powodem oferowania takiej ochróny patentowej jest
sterujący narzuciłby ten poziom produkcji.
pobudzenie innowacji. Pod nieobecność systemu patentowego, firmy i osoby
Taka sytuacja często ma miejsce w przypadku dóbr użyteczności publicz­
indywidualne nie byłyby prawdopodobnie skłonne dużo inwestować w badania
nej. Pomyślmy na przykład o przedsiębiorstwie gazownictwa. Tutaj techno­
i rozwój, ponieważ ich nowe odkrycia mogłyby zostać skopiowane przez
logia łączy się z bardzo dużym i. kosztami stałymi — budowa i utrzymanie
konkurentów.
gazociągów — i bardzo małymi kosztami krańcowymi dostarczenia dodat­
Życie patentu w USA wynosi 17 lat. W ciągu tego okresu posiadacz
kowej jednostki gazu. Gdy gazociąg jest już położony, to samo pompowanie
patentu ma m onopol na daną innowację; po upływie patentu każdy może
większej ilości gazu kosztuje niewiele. Podobnie, lokalna spółka telefoniczna
wykorzystywać technologie opisane w patencie. Im dłuższe życie patentu, tym
ponosi bardzo duże koszty zakładania i podłączenia sieci, gdy tymczasem
większe zyski mogą być nagromadzone przez wynalazców i stąd tym więcej
koszt krańcowy dodatkowej jednostki usług telefonicznych jest bardzo niski.
bodźców do inwestowania w badania i rozwój. Z drugiej jednak strony, im
Wszędzie tam, gdzie mamy bardzo duże koszty stałe i małe koszty krańcowe,
dłużej pozwala się na istnienie m onopolu, tym dłużej będzie generowana strata
pusta. Korzyścią płynącą z długiego życia patentu jest fakt zachęty do
innowacji; kosztem jest powstawanie monopolu. „O ptym alną” długością życia * W iliam N ordhaus, Invention, Growth, and Welfare (Cambridge, MA: M .I.T. Press, 1969),
patentu jest okres, który zrównuje owe przeciwstawne efekty. wydanie polskie: William N ordhaus, Innowacje, wzrost i dobrobyt, PW N , W arszawa 1976.
430 MO N O PO L
23.7. DLACZEGO M ONOPOLE POWSTAJĄ? 431

towałoby mniej niż wynosiłaby jej cena, ponieważ koszt krańcowy, przypomnij­
my, byłby ciągle niższy od ceny — przyp. tłum.) Rozwiązanie takie jest często
przyjmowane jako' „druga-najlepsza” polityka cen dla naturalnego monopolis­
ty. Rządowa instytucja regulująca ustala ceny, jakie przedsiębiorstwo użytecz­
ności publicznej"jest uprawnione pobierać. Optymistycznie zakłada się, iż ceny
te pozwalają przedsiębiorstwu osiągnąć punkt rentowności — produkować na
poziomie, przy którym cena równa się kosztom przeciętnym. Problemem, przed
którym staje regulujący, jest określenie, jakie są prawdziwe koszty firmy.
Zazwyczaj formuje się komisję do spraw dóbr użyteczności publicznej, która
bada koszty m onopolu i próbuje ocenić, jakie są prawdziwe koszty przeciętne,
a następnie ustala cenę pokrywającą te koszty. (Rzecz jasna, do tych kosztów
należą wypłaty dokonywane przez firmę na rzecz swoich akcjonariuszy oraz
kredytodawców w zamian za pieniądze, jakie zostały jej przez nich udostępnio­
ne.) W Stanach Zjednoczonych takie rady regulujące działają na poziomie
stanowym i lokalnym. Zazwyczaj elektryczność, gaz naturalny oraz usługi
telefoniczne funkcjonują w ten sposób. Pozostałe naturalne monopole, jak na
RYSUNEK 23.6. M o n o p o l n a tu ra ln y . J e ś li n a tu ra ln y m o n o p o lista o p e ro w a łb y w m ie j­ przykład telewizja kablowa, są zazwyczaj regulowane na poziomie lokalnym.
scu, g d z ie c e n a ró w n a s ię k o s z to w i k ra ń c o w e m u , to w y b ra łb y ja k iś e fe ktyw n y Innym rozwiązaniem problemu naturalnego m onopolu jest pozwolenie, by
p o z io m p ro d u k c ji (yMC), ale n ie b y łb y w s ta n ie p o kryć s w o ic h kosztó w . Je śli kierował nimi rząd. Idealnym rozwiązaniem w takim przypadku jest dostar­
w ym a g a n o b y , ab y w y tw a rz a ł p ro d u k c ję na p o z io m ie o d p o w ia d a ją c y m ró w n o ści
czanie usług po cenie równej kosztowi krańcowemu i zapewnienie zryczał­
ce n y i ko s z tó w p rz e c ię tn y c h ( y AC), to m o n o p o lis ta p o k ry w a łb y s w o je koszty, ale
w y tw a rz a łb y z b y t m a łą p ro d u k c ję w p o ró w n a n iu z ilo ś c ią efe ktyw n ą .
towanej dopłaty, by utrzymać działanie firmy. Taka jest często praktyka
w przypadku lokalnych przedsiębiorstw transportowych, jak autobusy i metro.
łatwo może wystąpić taki rodzaj sytuacji, jaki przedstawiono na rysunku 23.6. Zryczałtowane subsydia nie muszą odzwierciedlać nieefektywnej produkcji per
T aka sytuacja nazywana jest monopolem naturalnym. se, są one raczej odzwierciedleniem wielkich kosztów stałych związanych
Co m ożna zrobić, jeśli z tytułu zasady efektywności Pareta jest niepożądane z wytwarzaniem dóbr użyteczności publicznej.
pozostawienie monopolowi swobody ustalania ceny monopolistycznej, a zmu­ Znowu zatem subsydia mogą reprezentować nieefektywność. Problem
szanie naturalnego m onopolu do produkowania po cenie właściwej regułom z monopolami zarządzanymi bezpośrednio przez rząd polega na tym, że
wolnej konkurecji jest nieosiągalne z powodu ujemnych zysków? Zazwyczaj mierzenie ich kosztów jest prawie tak trudne, jak mierzenie kosztów regulowa­
m onopole naturalne są regulowane i kierowane przez rządy. Różne kraje nych instytucji użyteczności publicznej. Rządowe komisje regulujące, które
wypracowały różne rozwiązania. W niektórych krajach usługi telefoniczne są nadzorują działanie przedsiębiorstw użyteczności publicznej, często poddają je
dostarczane przez rząd, a w innych są dostarczane przez firmy prywatne kontroli wymagając uzasadnienia danych o kosztach, gdy tymczasem wewnęt­
sterowane przez rządy. Obydwa podejścia m ają swoje zalety i wady. rzna rządowa biurokracja może unikać takich wnikliwych badań. Rządowi
N a przykład, rozpatrzmy przypadek rządowego sterowania monopolem biurokraci, którzy zarządzają takimi rządowymi monopolami, mogą okazać
naturalnym. Jeśli firma regulowana ma nie wymagać subsydiowania, to musi się mniej podatni na kontrolę ze strony społeczeństwa niż ci. którzy kierują
osiągać zyski nieujemne, co znaczy, że operuje na — albo powyżej — krzywej m onopolami regulowanymi.
kosztów przeciętnych. Jeśli ma dostarczać usługę wszystkim, którzy są skłonni
za nią płacić, musi operować wzdłuż krzywej popytu.
Tak zatem, naturalną pozycją firmy regulowanej jest punkt (pAC, y Ac ) 23.7. Dlaczego monopole powstają?
przedstawiony na rysunku 23.6. Tutaj firma sprzedaje produkt po kosztach
przeciętnych, a więc pokrywa ponoszone koszty, ale wytwarza zbyt małą Kiedy moglibyśmy przypuszczać, że dana branża ma strukturę konkuren­
produkcję w porównaniu do jej poziomu efektywnego. (Rygorystycznie bo­ cyjną, a kiedy, że jest zmonopolizowana, mając dane informacje o kosztach
wiem rzecz traktując, wytworzenie każdej kolejnej jednostki produktu kosz­ i popycie? Najogólniej rzecz biorąc, odpowiedź zależy od związku między
432 MONOPOL
23.8. RÓŻNICOW ANIE CEN (DYSKRYM INACJA CENOW A) 433
krzywą kosztu przeciętnego i krzywą popytu. Kluczowym' czynnikiem jest
wielkość minimalnej efektywnej skali (MES), to jest poziom produkcji, który m iar rynku jest ograniczony jedynie do krajowego, to istnieje większe praw­
minimalizuje koszty przeciętne w porównaniu do rozmiarów popytu. dopodobieństwo występowania praktyk monopolistycznych. •
Rozpatrzmy rysunek 23.7, gdzie zilustrowaliśmy krzywą kosztu przecięt­ Jeśli m onopol powstaje dlatego, że minimalna skala efektywna jest duża
nego i krzywe popytu rynkowego na dwa dobra. W pierwszym przypadku na w stosunku do rynku i ponieważ niewykonalne jest powiększanie rozmiaru
rynku pozostaje wiele miejsca dla innych firm, każdej żądającfj ceny bliskiej p* rynku', to dana branża staje się „kandydatem ” do regulacji albo innego
i każdej operującej na stosunkowo niedużą skalę. N a drugim rynku tylko jedna rodzaju rządowej interwencji. Oczywiście taka regulacja i interwencja są
również kosztowne. Utrzymanie ciał prowadzących regulacje kosztuje, a i wy­
firma może osiągać dodatnie zyski. Możemy oczekiwać, że pierwszy rynek
mógłby działać jako rynek konkurencyjny, a drugi jako monopolistyczny. Tak siłki podejmowane przez firmy, by sprostać żądaniom zgłaszanym przez
zatem, kształt krzywej kosztu przeciętnego, który z kolei jest określany przez regulujących, też mogą być całkiem kosztowne. Z punktu widzenia społeczeń­
leżącą u jego podstaw technologię, jest jednym z istotnych czynników okreś­ stwa, ważne jest, czy strata pusta z tytułu m onopolu nie przewyższa kosztów
lających, czy rynek będzie działał jako konkurencyjny, czy monopolistyczny. regulacji.
Jeśli minimalna efektywna skala produkcji — poziom produkcji, który mini­ Drugim powodem, dla którego zdarza się powstanie m onopolu, może być
malizuje koszty przeciętne — jest stosunkowo mała, w porównaniu z wielkoś­ zmowa kilku różnych firm w branży o wspólnym działaniu i ograniczaniu
cią rynku, możemy oczekiwać, że przeważą warunki konkurencji. produkcji w celu podniesienia zysków. Kiedy firmy zmawiają się w ten sposób
próbując redukować produkcję i podnosić ceny, powiadamy, że branża jest
zorganizowaną jako kartel. Kartele są nielegalne. Wydział Antytrustowy
Ministerstwa (Departamentu) Sprawiedliwości jest obowiązany do szukania
dowodów zachowania niekonkurencyjnego ze strony firm. Jeśli rząd potrafi
udowodnić, że grupa firm próbowała ograniczać produkcję albo angażowała
się w inne praktyki sprzeczne z zasadami konkurencji, to mogą one być
zmuszone do zapłacenia wysokich kar.
Z drugiej strony, dana gałąź może posiadać jedną dominującą firmę
z czysto historycznego powodu. Jeśli jedna firma pierwsza wchodzi na jakiś
rynek, może mieć wystarczająco dużą przewagę pod względem kosztów, aby
A ■ B, być w stanie zniechęcić inne firmy do wchodzenia w branżę. Przypuśćmy na
RYSUNEK 23.7. Popyt w relacji do m inim alnie efektywnej skali produkcji. (A) Jeśli przykład, że występują bardzo duże koszty „oprzyrządowania” przy wchodze­
po pyt je s t d o s ta te c z n ie d u ży w s to s u n k u do m in im a ln ie e fe ktyw n e j s k a li, p ra w ­ niu w daną działaność. Wtedy beneficjent — firma już funkcjonująca w branży
d o p o d o b n ie p o w s ta n ie ry n e k k o n k u re n c y jn y . (B) J e ś li je s t m a ły, m o ż liw a je s t
— może, przy pewnych warunkach, być w stanie postraszyć potencjalnych
m o n o p o lis ty c z n a s tru k tu ra p rz e m y s ło w a .
wchodzących, że obniży drastycznie ceny na wypadek ich prób wejścia. Nie
dopuszczając w ten sposób do wejścia, firma może ostatecznie zdominować
Zauważmy, że mamy tu do czynienia z relatywnym stwierdzeniem: tym, co
rynek. Przypadek operowania ceną w zapobieganiu wejścia w branżę prze­
ma znaczenie, jest skala produkcji w relacji do pojemności rynku. Nie możemy
wiele zdziałać, jeśli chodzi o minimalnie efektywną skalę — skala ta jest studiujemy w rozdziale 26.
określona przez technologię*. Polityka ekonomiczna może jednak wpływać na
wielkość rynku. Jeśli kraj wybiera nierestryktywną politykę handlu zagranicz­
nego, tak że firmy krajowe napotykają konkurencję firm zagranicznych, to 23.8. Różnicowanie cen (dyskryminacja cenowa)
zdolność krajowych firm do wpływania na poziom cen będzie dużo mniejsza.
Wcześniej utrzymywaliśmy, że monopol operuje na nieefektywnym pozio­
Odwrotnie, jeśli kraj przyjmuje restryktywną politykę handlową, tak że roz­
mie produkcji, ponieważ redukuje produkcję do punktu, gdzie ludzie są
skłonni płacić więcej za dodatkowy produkt niż wynosi koszt jego wytworze­
* T ą taj A utor wyraźnie abstrahuje od skomplikowanego problem u wyboru technologii, nia. M onopolista nie chce wytwarzać tego dodatkowego produktu, ponieważ
który jest uwarunkowany param etram i rynku, w tym głównie wysokością stopy procentowej wymusiłoby to obniżkę ceny, jaką byłby w stanie wziąć za całą swoją
— przyp. tłum. - .
produkcję.
434 M O N O PO L 23.10. DYSKRYMINACJA CENOWA PIERW SZEGO STOPNIA 435

Gdyby jednak monopolista mógł sprzedać różne jednostki produkcji po się, że największy nabywca za ostatnią zakupowaną przez siebie jednostkę
różnych cenach, to mielibyśmy całkiem inną sytuację. Sprzedawanie różnych dobra musi zapłacić cenę równą kosztowi krańcowemu. .
jednostek produkcji po różnych cenach nazywamy różnicowaniem cen albo Argumentacja przebiega następująco. Przypuśćmy, przeciwnie do powyższego
dyskryminacją cenową. Ekonomiści generalnie wyróżniają trzy rodzaje dys­ twierdzenia, że największy nabywca płacił cenę p*, która była większa od kosztu
kryminacji cenowej. krańcowego, i nabywał y* jednostek produktu. Rozpatrzmy teraz, co stałoby się,
jeśli obniżylibyśmy cenę następnej po y* jednostki produktu do jakiejś ceny p',
Dyskryminacja cenowa pierwszego stopnia oznacza, że monopolista sprze­ gdzie p' jest mniejsza od p*, a większa od kosztu krańcowego. Największy
daje różne jednostki produkcji po różnych cenach oraz że ceny te są różne dla nabywca zakupiłby tę dodatkową jednostkę, ponieważ cena jej byłaby teraz niższa,
różnych osób. Ten przypadek czasami jest znany pod nazwą doskonała co sprawiłoby, że jego sytuacja uległaby poprawie, a sprzedawca odstąpiłby tę
dyskryminacja cenowa. dodatkow ą jednostkę po cenie przewyższającej koszt krańcowy, a więc i jego
Dyskryminacja cenowa drugiego stopnia oznacza, że monopolista sprzedaje położenie poprawiłoby się. Ponieważ ten rodzaj dostosowań mógłby dokonywać
różne jednostki produkcji po różnych cenach, ale każda osoba, która kupuje tę się dopóty, dopóki cena płacona przez największego nabywcę przewyższa koszt
samą ilość dobra, płaci taką samą cenę. Ceny różnią się zatem w przekroju krańcowy, schemat wyceny zgodny z zasadą efektywności Pareta musi prowadzić
ilości sprzedawanego dobra, nie zaś w przekroju osób. Najbardziej popular­ do sytuacji, w której największy nabywca płaci według kosztu krańcowego.
nym tegb przykładem jest rabat hurtowy. Zauważmy pódobieństwo powyższej argumentacji do wywodu stanowiące­
go, że wybór dokonywany przez zwykłego monopolistę był nieefektywny
Dyskryminacja cenową trzeciego stopnia zachodzi wtedy, gdy monopolista w sensie Pareta.; Rozumowanie jest w gruncie rzeczy takie samo: gdy tylko
sprzedaje różnym ludziom po różnej cenie, ale każda jednostka produktu cena jest większą niż koszt krańcowy, istnieje jakiś sposób poprawy sytuacji
sprzedawana danej osobie jest sprzedawana po takiej samej cenie. Jest to obydwu uczestników. Sztuka w tym, by go znaleźć.
najbardziej popularna postać dyskryminacji cenowej, a jej przykłady obejmują Ten sam rodzaj argumentacji stosuje się do monopolisty maksymalizujące­
obniżki dla emerytów, studentów itp. go zysk. Powinien on wybrać schemat wyceny, przy której największy nabywca
Przyjrzyjmy się każdemu z tych przypadków, aby zobaczyć, co ekonomiści staje wobec „krańcowej ceny” równej kosztowi krańcowemu. Każda wyższa
mogą powiedzieć na tem at działania dyskryminacji cenowej. cena ostatniej sprzedanej jednostki reprezentuje zysk stracony, ponieważ
wytworzenie dodatkowej jednostki produkcji i sprzedanie jej po jakiejś niższej
cenie (ale wciąż! nie niższej od kosztu krańcowego), bez zmiany innych cen,
23.9. Dyskryminacja cenowa drugiego stopnia w sposób oczywisty podnosi zyski.

Różnicowanie cen drugiego stopnia jest także znane pod nazwą wyceny
nieliniowej, ponieważ oznacza ona, że cena na jednostkę produktu nie jest 23.10. Dyskryminacja cenowa pierwszego stopnia
stała, ale zależy od tego, ile Państwo nabywacie. Ta forma różnicowania cen
jest powszechnie stosowana przez przesiębiorstwa użyteczności publicznej; na W warunkach zróżnicowania cen pierwszego stopnia — albo, innymi
przykład, cena za jednostkę elektryczności zależy często od tego, jaka jest słowy, doskonałej dyskryminacji cenowej — każda jednostka dobra jest
wielkość zużycia. W innych branżach, w przypadku zakupu większych ilości sprzedawana tej osobie, która wycenia ją najwyżej, i po maksymalnej cenie,
bywają czasem dostępne hurtowe rabaty. jaką ta osoba jest skłonna zapłacić. N a takim rynku nie istnieje zatem
W jaki sposób firma może zdecydować się, jak ustalać schemat wyceny nadwyżka konsumenta — cała nadwyżka jest przejmowana przez producenta.
nieliniowej? Co możemy powiedzieć o ekonomicznym znaczeniu pobieranych Okazuje się, że doskonała dyskryminacja cenowa prowadzi do efektywnego
cen? Ogólnie biorąc, problem wyceny nieliniowej jest dość skomplikowany poziomu produkcji. Aby to wykazać zauważmy, że monopolista stosujący
i jego kompleksowa analiza wykracza poza zakres tej książki. Jest jednak jeden doskonałe różnicowanie cen musi wytwarzać tąki poziom produkcji, przy
łatwiejszy przypadek, który m ożna tu opisać.' którym cena równa się kosztowi krańcowemu: jeśli cena byłaby większa niż
Przypuśćmy, że regulowany m onopolista (albo rada nim regulująca) próbu­ koszt krańcowy, znaczyłoby to, że jest ktoś skłonny zapłacić więcej niż wynosi
je wybrać schemat wyceny,’ który maksymalizuje ogólną nadwyżkę konsumen­ koszt wytworzenia tej dodatkowej jednostki produkcji — dlaczegóż by więc nie
tów przy ograniczeniu, że pokrywane są koszty. W takim przypadku okazuje wyprodukować i nie sprzedać temu komuś owego dodatkowego produktu?
436 MONOPOL 23.11. D Y S K R Y M IN A C JA CENO W A TR ZEC IE G O S TO P N IA 437

D oskonała dyskryminacja cenowa stosowana przez m onopolistę prowadzi rynku 1 przewyższałby koszt krańcowy, opłacałoby się rozszerzyć podaż na
do wyniku efektywnego z punktu widzenia kryterium Pareta. T ak jak w przy­ rynku 1, i podobnie w przypadku rynku 2. Ponieważ koszt krańcow y jest taki
padku rynku konkurencyjnego, sum a nadwyżki producenta jest m aksym alizo­ sam na każdym rynku, oznacza to, że krańcowy przychód na każdym rynku
wana. Producent, jednak przejmuje w końcu całą nadwyżkę generowaną na także musi być taki sam. Tym samym dobro powinno przynosić ten sam
rynku! Jeśli producent faktycznie może obciążać konsum enta różną ceną za przyrost przychodów niezależnie od tego, czy jest sprzedawane na rynku 1,
każdą kolejną jednostkę produktu, wybierze cenę, przy której każdy kon­ czy 2. Przy zapisie krańcowego przychodu możemy wykorzystać standardow ą
sum ent znajduje się w punkcie obojętności wobec wyboru spożywania bądź nie formułę elastyczności i zapisać w arunki maksymalizacji jako:
tego dobra.
D oskonała dyskryminacja cenowa jest pewną wyidealizowaną koncepcją P i Oh) — M C ( y x + y 2),
— tak jak słowo „doskonała” może sugerować — ale jest interesująca |ß iO h )l
teoretycznie, ponieważ dostarcza nam innego, niż rynek konkurencyjny, przy­
kładu mechanizmu alokacji zasobów, który osiąga efektywność w sensie
Pareta. W realnym życiu mamy bardżo niewiele przykładów doskonałego p 2 (y2) i M C ^ + y j.
le2 Oh)l
zróżnicowania cenowego. Najbliższym ideału byłby przykład małom iastecz­
kowego lekarza, który pobiera od swoich pacjentów różne opłaty, w zależności gdzie e1 Oh) oraz e2 (y2) wyrażają elastyczności popytu na odpowiednich
od ich zdolności do płacenia. rynkach, obliczone przy wielkościach produkcji maksymalizujących zysk.
Zauważm y teraz, że jeśli p x > p 2, to musimy mieć:

1 1
23.11. Dyskryminacja cenowa trzeciego stopnia 1 < 1
lei Oh) |e2 0h)l
Przypomnijmy — oznacza ona, że m onopolista sprzedaje różnym ludziom
po różnych cenach, ale każda jednostka dobra sprzedawana danej grupie m a tę co z kolei implikuje, że:
samą cenę. Zróżnicowanie cen trzeciego stopnia jest najbardziej popularną 1 1
form ą dyskryminacji cenowej. Przykładam i tego m ogą być zniżki studenckie >
(VDI leofvo)!’
w kinach albo zniżki dla ludzi starszych w aptekach. Jak m onopol określa
optym alne ceny na każdym z rynków? a to oznacza, że:
Przypuśćmy, że m onopolista jest w stanie zidentyfikować dwie grupy ludzi
i może sprzedawać każdą jednostkę dobra każdej grupie po różnej cenie." le2O h)l > I« i0 h )l-
Zakładam y, że konsum enci na żadnym rynku nie m ogą odsprzedawać dobra.
Oznaczmy przez p ± (y1) oraz p 2 (y2) odwrócone krzywe popytu grupy Tak zatem, rynek o wyższych cenach musi mieć niższą elastyczność popytu.
1 i 2 i niech c ( y 1 + y 2) będzie kosztem produkcji. Problem maksymalizacji Po zastanowieniu musimy dojść do przekonania, że jest to całkiem sensowny
zysku, wobec którego stoi m onopol, m ożna zapisać: wniosek. Popyt elastyczny to popyt wrażliwy na ceny. Firm a, która stosuje
różnicowanie cen, ustali więc niską cenę dla grup wrażliwych na ceny i wysoką
max [p1 Oh) J;i + Pi O h )f 2 “ c Oh + y 2) l cenę dla grupy, k tóra jest relatywnie niewrażliwa na ceny. W ten sposób
yl t y2 maksymalizuje ona swój ogólny zysk.
Sugerowaliśmy, że obniżki cen dla starszych obywateli oraz obniżki dla
W rozwiązaniu optym alnym m uszą być spełnione warunki:
studentów są dobrym i przykładam i dyskryminacji cenowej trzeciego rzędu.
M R 1 ( y1) = M C { y i + y ^ t - Teraz widzimy, dlaczego te grupy otrzym ują obniżki cen. Jest całkiem praw ­
dopodobne, że studenci i emeryci są bardziej wrażliwi na cenę niż przeciętny
M R 2 Oh) = M C ( y x -f y 2),
konsum ent i stąd popyt ich jest bardziej elastyczny w odpowiednich strefach
czyli że koszt krańcowy wytworzenia dodatkowej jednostki produkcji musi być cenowych. Dlatego polityka różnicowania cen stosow ana przez daną firmę
równy krańcowym przychodom na każdym rynku-. Jeśli krańcowy przychód na przynosi korzyści.
438 MONOPOL 23.11. D YSK R Y M IN A C JA C ENO W A TR ZEC IE G O STOPNIA 439

PRZYKŁAD: liniowa krzyw a popytu długości krzywej popytu rynkowego. W ten sposób cena p f jest ceną m ak­
symalizującą zysk — dalsze obniżenie ceny obniżyłoby dochody otrzymywane
Rozpatrzm y problem , gdzie: firma operuje na dwu rynkach o liniowych na rynku 1. Jeśli popyt na rynku 2 jest bardzo mały, m onopolista może nie
krzywych popytu, y x = a — bpx oraz y 2 = c — dp2. Przypuśćmy, dla uprosz­ chcieć dalej obniżać swoich cen w celu sprzedaży na tym rynku: poprzestanie
czenia, że koszty krańcowe wynoszą zero. Jeśli frim a może stosować zróż­ na sprzedaży jedynie na większym rynku.
nicowanie cen, będzie produkow ała w punkcie, gdzie krańcowy przychód W takim przypadku, dopuszczenie różnicowania cen jednoznacznie pod­
wynosi zero na każdym rynku — tzn. wybierze taką kom binację ceny i produk­ nosi ogólną produkcję, ponieważ m onopolista uzna za zgodne ze swoim
cji, która leży w połowie każdej krzywej popytu, przy produkcji y f = a/2 oraz interesem sprzedawanie na obydwu rynkach, jeśli wolno mu żądać różnych cen
y f = c/2, i cenach p f = ajlb oraz p f = c/2d. na każdym z nich.
Przypuśćmy, że firma byłaby zm uszona do sprzedaży na obydwu rynkach
po tej samej cenie. Stałaby zatem wobec funkcji popytu y = {a + c) — (b 4- d)p
PRZYKŁAD: rachunek optym alnego różnicow ania cen
i punkt równowagi znajdowałby się w połowie długości tej krzywej popytu,
przy produkcji y* = (a + c)/2 i cenie .p* = (a + ć)/2 (b + d). Zauważmy, że Załóżmy, że m onopolista m a do czynienia z dwom a rynkam i o krzywych
ogólny produkt jest taki sam, niezależnie od tego, czy jest dopuszczalna popytu danych równaniami:
dyskryminacja cenowa. (Jest to szczególna cecha liniowej krzywej popytu i nie
zachowuje ważności jako ogólna zasada.) D x (px) = 1 0 0 - P l,
Istnieje jednak ważny wyjątek od tego stwierdzenia. Założyliśmy, że kiedy D 2 (p2) = 1 0 0 - 2 p 2.
m onopolista wybiera optym alną, pojedynczą cenę, to sprzeda dodatnią wiel­
kość produkcji na każdym rynku. Równie dobrze może się jednak zdarzyć, że Załóżmy, że krańcowy koszt m onopolisty jest stały na poziomie 20 dolarów
przy cenie maksymalizującej zysk, m onopolista będzie sprzedawał jedynie na za jednostkę. Jakiej ceny powinien żądać m onopolista na każdym z rynków, aby
jednym z rynków, jak przedstawiono na rysunku 23.8. maksymalizować zyski, jeśli może stosować zróżnicowanie cen? Co dzieje się, gdy
nie może stosować dyskryminacji cenowej? Jaką cenę powinien wtedy stosować?
Aby rozwiązać problem dyskryminacji cenowej, najpierw obliczamy od­
wrócone funkcje popytu:
Pi Oh) = 10'0 - y t ,
P 2 (żń) ~ 50 —- y 2j2.
Równość krańcowego przychodu i krańcowego kosztu na każdym rynku
prowadzi do dwu równań:
100 - 2y x = 20,
50 —y 2 — 20.
Rozwiązując otizym am y y f = 40 oraz y f = 30. Po podstawieniu z pow­
rotem do odwróconych krzywych popytu otrzymujemy ceny p f = 60 oraz
RYSUNEK 23.8. D yskrym inacja cenow a przy liniow ym popycie. J e ś li m o n o p o lis ta
p* = 35. Obliczamy najpierw ogólny popyt dla przypadku, gdy m onopolista
m o że p o b ie ra ć je d y n ie je d n ą ce n ę , b ę d z ie ż ą d a ł p f i s p rz e d a w a ł ty lk o na ryn ku 1. jest zmuszony stosować taką sam ą cenę na każdym rynku:
G dy je d n a k d y s k ry m in a c ja c e n o w a je s t d o p u s z c z a ln a , b ę d z ie s p rz e d a w a ł także na
ry n k u 2 po p*. • D(p) = D x (px) + D 2 (p 2) = 200 - 3p.
O dwrócona krzywa popytu wynosi:
M am y tu dwie liniowe krzywe popytu; ponieważ zakłada się, że koszt
krańcowy wynosi zero, m onopolista będzie chciał operować w punkcie, w któ­
rym elastyczność popytu wynosi —1, a wiemy, że znajduje się on w połowie
440 MONOPOL 23.12. KON K U R EN C JA M O N O P O L IS T Y C Z N A 441

Równość krańcowego przychodu i krańcowego kosztu daje nam: W ciągu 1986 roku stopa wymiany odwróciła się na korzyść funta i cena
dolarow a brytyjskich czasopism znacznie wzrosła. W raz ze wzrostem cen
pojawił się poważny opór przeciwko wyższym cenom. Konkluzje raportu
z M ichigan są obrazowe: „Oczekuje się, że sprzedawca o pozycji m onopolis­
co po rozwiązaniu daje: y* = 70 i p* = 43 1/3. tycznej, jeśli chodzi o jakiś produkt, będzie stosował cenę zgodnie z popytem .
Ośrodki akadem ickie i klienci m uszą określić, czy dalej chcą płacić za ten sam
produkt więcej o 114% niż brytyjscy partnerzy” .
PRZYKŁAD: różnicow anie cen czasopism akadem ickich

Przeważająca część naukowej wymiany zdań dokonuje się w czasopismach


uniwersyteckich. Czasopisma te są sprzedawane drogą subskrypcji do bibliotek 23.12. Konkurencja monopolistyczna
i indywidualnym pracownikom naukowym. Bardzo często, żąda się różnych
Opisaliśmy branżę m onopolistyczną jako taką, w której występuje jeden
cen od bibliotek i od Osób indywidualnych. Ogólnie biorąc, oczekiwalibyśmy,
duży producent. Nie mieliśmy jednak sprecyzowanego zdania, co dokładnie
że popyt zgłaszany przez biblioteki będzie o wiele mniej elastyczny niż popyt
obejmuje jakaś branża. Jedna z definicji branży głosi, że składa się ona
osób indywidualnych i — zgodnie z przewidywaniami analizy eknomicznej
z przedsiębiorstw wytwarzających dany produkt. Co jednak rozumiemy przez
— ceny na subskrypcję dokonyw aną przez biblioteki są znacznie wyższe niż
produkt? Przykładowo, istnieje tylko jedna firm a produkująca Coca-Colę
ceny subskrypcji indywidualnej.
— czy to oznacza, że firma ta jest m onopolistą?
Ostatnio zaczęto stosować geograficzne zróżnicowanie cen. W ciągu 1984
Oczywista odpowiedź brzmi: nie. Coca-Cola musi konkurow ać z innymi
roku, kiedy relacja wymienna dolara amerykańskiego w stosunku do funta
producentam i napojów bezalkoholowych. W istocie powinniśmy wyobrażać
brytyjskiego utrzym ywała się na wysokim poziomie, wielu brytyjskich wy­
sobie branżę jako zbiór przedsiębiorstw wytwarzających produkty postrzegane
dawców zaczęło stosować różne ceny wobec subskrybentów amerykańskich
przez konsum entów jak o bliskie substytuty. Każde przedsiębiorstwo w branży
i subskrybentów europejskich. Oczekiwano, że popyt am erykański jest mniej
może wytwarzać pojedynczy p ro dukt — nadając m u, powiedzmy, unikalny
elastyczny. Ponieważ cena dolarow a brytyjskich czasopism była raczej niska
znak firmowy — ale konsumenci postrzegają każdy taki znak w jakim ś stopniu
z tytułu niskiego kursu dolara, to 10 procentowy wzrost ceny amerykańskiej
przyniósłby mniejszy procentowy spadek popytu niż gdyby podobny wzrost jako substytut innego.
N aw et jeśli firm a m a praw ną wyłączność na swój znak handlowy i nazew­
ceny dotyczył rynku brytyjskiego. T ak więc, zgodnie z zasadą maksymalizacji
nictwo, tak że inne firmy nie m ogą produkow ać dokładnie tego samego
zysku, wydawcom brytyjskim mogło opłacać się podnoszenie cen czasopism
produktu, są one na ogół w stanie wytwarzać podobne produkty. Z punktu
dla grupy odbiorców o niższej elastyczności popytu — tzn. dla Amerykanów.
widzenia danej firmy, posunięcia produkcyjne jej konkurentów będą bardzo
Zgodnie ze studium z 1984 roku, biblioteki amerykańskie płaciły ceny wyższe
ważnymi przesłankam i decyzji co do wielkości produkcji i cen jakie może
średnio o 67% za nabyw ane czasopisma niż biblioteki Zjednoczonego Królest­
wa, i z koiei o 34% wyższe niż inni odbiorcy na świecie*. stosować.
T ak zatem krzywa popytu, wobec której stoi firma, będzie zazwyczaj
Dalsze dowody istnienia zróżnicowania cen m ogą być iznalezione na
zależała od decyzji podażowych i cen pobieranych przez inne firmy wyt­
podstawie struktury wzrostu cen. Zgodnie z badaniam i dokonanym i przez
warzające podobne produkty. Nachylenie krzywej popytu dotyczącej danej
Bibliotekę Uniwersytetu Stanu M ichigan, „...wydawcy wnikliwie rozpatrywali
firmy będzie zależało od tego, na ile podobne są wyroby innych firm. Jeśli
prowadzone strategie cenowe. W ydaje się zachodzić bezpośrednia korelacja
wiele firm w branży wytwarza identyczne produkty, to krzywa popytu dotyczą­
[...] między strukturą wykorzystania woluminów w bibliotekach i skalą zróż­
ca każdej z nich będzie w zasadzie płaska. K ażda firm a musi sprzedawać swój
nicowania cenowego. Im większe wykorzystanie tym większe zróżnicowa­
ni e” **. ~ produkt za cenę równą żądanej przez inne firmy. K ażda firma, która próbow a­
łaby podnieść swoją cenę powyżej cen po jakich sprzedają inne firmy, wkrótce
straciłaby wszystkich swoich klientów.
* C. Ilam ak er oraz D. Astle, Recent Pricing Patterns in British Journal Publishing, „Library Z drugiej strony, jeśli jedna firm a m a wyłączne prawo sprzedaży konkret­
Acquisition: Practice and T heory” , nr 8, 4 (Spring 1984), s. 225 —232.
nego produktu, to może być w stanie podnieść jego cenę bez u traty wszystkich
** Badania były prow adzone przez R oberta H oubecka dla University o f M ichigan Library,
i opublikow ane w vol. 2, N o. 1 „U niversity Library U pdate” , April 1986. i swoich klientów. Niektórzy jej klienci przerzucą się na produkty konkurentów ,
442 MONOPOL 23.12. K O N K URENCJA M O N O P O LISTY C ZN A 443

ale nie wszyscy. Jak wielu z nich się przerzuci zależy od tego, na ile postrzegają jak coraz więcej firm wchodzi w dziedzinę określonego produktu? Po pierwsze,
inne produkty jako bliskie substytuty danego. oczekiwalibyśmy, ż|' krzywa popytu przesunie się do początku układu, ponie­
Jeśli jakaś firma osiąga zysk na sprzedaży pewnego produktu w danej waż firma przy każdej cenie sprzeda coraz mniejszą ilość produktu, w miarę
branży, a inne firmy nie m ają praw a odtwarzać tego produktu, to m ogą one jak więcej podm iotów pojawia się w branży. Po drugie, oczekiwać m ożna, że
dojść do wniosku, że wejście w branżę i wytwarzanie podobnego, ale innego krzywa popytu dotycząca danej firmy stałaby się bardziej elastyczna, w miarę
produktu, i tak będzie dla nich zyskowne. Zjawisko takie jest opisywane przez jak coraz więcej firm wytwarza podobne produkty. Tak zatem, wejście do
ekonom istów jako zróżnicowanie produktu — każda firma próbuje odróżnić branży nowych firm z podobnym i produktam i wywoła ruch krzywych popytu
swój produkt od produktów innych firm w branży. Im bardziej firma jest dotyczących istniejących firm w lewo.i sprawi, że będą one bardziej płaskie.
skuteczna w posunięciach odróżniających jej produkt od innych firm sprzedają­ Jeśli firmy dalej wchodzą do branży ciągle oczekując zysku, możemy opisać
cych podobne produkty, tym większa jest jej siła m onopolistyczna — to znaczy, jej równowagę w niżej przedstawiony sposób.
tym mniej elastyczna jest krzywa popytu na dany produkt. Rozpatrzm y, na
przykład, przemysł napojów bezalkoholowych. W branży tej istnieje wiele firm 1. K ażda firma sprzedaje przy kombinacji produkcji i ceny leżącej na
wytwarzających podobne, ale nie identyczne, produkty. Każdy z produktów ma krzywej popytu, która jej dotyczy.
konsum entów, którzy go lubią, dzięki czemu m a pewien zakres siły rynkowej. 2. K ażda firma maksymalizuje zyski, przy danej krzywej popytu, która jej
Struktura organizacyjno-produkcyjna, jak ta opisana wyżej, posiada cechy dotyczy.
zarówno konkurencji, jak i m onopolu; dlatego też jest opisywana jako kon­ 3. Wejście spycha zyski każdej firmy do zera. ;
kurencja monopolistyczna. Struktura ta jest m onopolistyczna w tym sensie, że Fakty te im plikują bardzo szczególne geometryczne zależności między
każda z firm stoi wobec ujemnie nachylonej krzywej popytu na jej produkt. krzywą popytu a krzywą kosztów przeciętnych: krzywa popytu i krzywa
Firm a dlatego posiada pewną siłę rynkową, że raczej ustala swoją własną cenę, kosztów przeciętnych muszą być do siebie styczne. Sytuacja ta jest przedsta­
niż pasywnie akceptuje cenę rynkową, jak czynią firmy konkurencyjne. Z dru­ wiona na rysunku 23.9. Zgodnie z przedstawionym wyżej punktem pierwszym,
giej strony, firmy m uszą konkurow ać o klientów zarówno jeśli chodzi o cenę, kom binacja produktu i ceny musi leżeć gdzieś na krzywej popytu, a zgodnie
jak i rodzaj sprzedawanego produktu. Co więcej, nie m a ograniczeń przeciwko z punktem trzecim, kom binacja ceny i p roduktu musi także leżeć na krzywej
nowym firmom wchodzącym do branży o m onopolistycznej konkurencji. kosztu przeciętnego. Tym samym, pozycją operacyjną firmy musi być punkt
W tym sensie branża funkcjonuje jak dziedzina konkurencyjna. leżący na obydwu krzywych. Czy krzywa popytu m ogłaby przecinać krzywą
K onkurencja m onopolistyczna jest praw dopodobnie najbardziej przeważa­ kosztu przeciętnego? Nie, ponieważ wtedy na krzywej popytu występowałby
jącą form ą struktury przemysłowej. Niestety, jest również najtrudniejsza do punkt leżący powyżej krzywej kosztu przeciętnego — a taki właśnie punkt
analizy. Skrajne postacie czystego m onopolu i czystej konkurencji są o wiele zapewniałby dodatnie zyski*. A na mocy drugiego z wyżej przedstawionych
prostsze i często m ogą być wykorzystywane jako pierwsze przybliżenia bardziej twierdzeń, punkt zysku zerowego jest miejscem maksymalizacji zyslcu.
dopracowanych modeli konkurencji monopolistycznej. W szczegółowym m o­ Innym sposobem dojrzenia tej zależności jest sprawdzenie, co stałoby się,
delu branży o monopolistycznej konkurencji wiele zależy zarówno od konkret­ gdyby firma przedstawiona na rysunku 23.9 stosowała dowolną cenę, inną niż
nych szczegółów produktów i technologii, jak i od dostępnych dla firmy cena progu rentowności. Przy każdej innej cenie, wyższej albo niższej, firma
strategicznych wariantów wyboru. Nie jest rozsądne budowanie modeli kon­ traciłaby pieniądze, podczas gdy przy cenie progu rentowności firma osiąga
kurencji monopolistycznej abstrahując zbytnio od rzeczywistości, jak to czyni­ zyski zerowe. Tym samym, cena progu rentowności jest cenę maksymalizacji
liśmy w prostszym przypadku czystej konkurencji oraz czystego m onopolu. zysku.
Trzeba raczej wziąć pod uwagę instytucjonalne szczegóły konkretnego rozpat­ Dokonaliśm y dwu ważnych obserwacji odnośnie do równowagi konkuren­
rywanego przemysłu. N iektóre' m etody stosowane przez ekonom istów do cji monopolistycznej. Po pierwsze, chociaż zyski wynoszą zero, sytuacja jest
analizy wyborów strategicznych opiszemy w następnych dwu rozdziałach, ale w dalszym ciągu nieefektywna w sensie Pareta. Zyski ciągle nie m ają nic
ze szczegółowym studiowaniem konkurencji monopolistycznej trzeba poczekać wspólnego z kwestią efektywności: kiedy cena jest większa niż koszt krańcowy,
na bardziej zaawansowany kurs ekonomii. ciągle istnieje argńm ent efektywnościowy przemawiający za zwiększeniem
M ożemy jednak opisać interesującą cechę aspektu swobodnego wejścia produkcji. 1
w przypadku konkurencji monopolistycznej. Dlaczego mielibyśmy oczekiwać,
że krzywa popytu dotycząca firmy działającej w branży ulega zmianie, w miarę * Jeśli p > c(y)/y, to prosta algebra wskazuje, że p y — c(y) > 0.
i
444 MONOPOL 23.12. K O N K U R EN C JA M O N O P O L IS T Y C Z N A 445

cia przez konsum entów. Jeśli każdy konsum ent idzie do najbliższego mu
sprzedawcy lodów, powinniśmy jednego sprzedawcę umieścić w jednej czwartej
drogi, a drugiego w trzech czwartych długości bulwaru. K onsum entom znaj­
dującym się w połowie drogi będzie obojętne, którego sprzedawcę wybrać;
udział ' rynkowy każdego z nich, to połowa konsum entów. Spójrzmy na
rysunek 23.10.A.

RYSUNEK 23.9. K onkurencja m onopolistyczna. W w a ru n k a c h k o n k u re n c ji m o n o ­ RYSUNEK 23.10. K o n k u r e n c ja o lo k a liz a c ję . C zę ść A ilu s tru je s p o łe c z n ie o p ty m a ln ą


p o lis ty c z n e j o z y s k a c h z e ro w y c h k rz y w a p o p y tu i k rz y w a k o s z tu 'p rz e c ię tn e g o s tru k tu rę lo k a liz a c ji; L le ży w je d n e j c z w a rte j d ro g i, a R le ży w trz e c h c z w a rty c h
m u s z ą być s ty c z n e . d ro g i. K a ż d y je d n a k ze s p rz e d a w c ó w z a z g o d n e z e s w o im in te re s e m uzn a
p rz e s u n ię c ie s ię w k ie ru n k u śro d ka . J e d y n ą lo k a liz a c ją w ró w n o w a d z e d la ob yd w u
s p rz e d a w c ó w je s t z n a le z ie n ie s ię w ś ro d k u .
Po drugie jest jasne, że firmy będą zazwyczaj operowały na lewo od
poziom u produkcji, gdzie przeciętny koszt jest minimalizowany. Obserwacja ta Czy jednak sprzedawcy m ają jakąś zachętę do pozostaw ania przy takiej
była czasem interpretow ana sformułowaniem, że w w arunkach konkurencji lokalizacji? Postawcie się Państwo w położenie sprzedawcy L. Jeśli przesuniecie
monopolistycznej występuje „nadw yżka zdolności produkcyjnych” . Gdyby się nieco w prawo, przejmiecie nieco klientów innego sprzedawcy, a nie
było mniej firm, każda m ogłaby operować w skali bardziej efektywnej, co stracicie żadnego ze swoich. Przesunąwszy się w praw o ciągle pozostajecie
byłoby lepsze dla konsum entów. Jednakże, gdyby było mniej firm, mniejsze najbliższym sprzedawcą dla wszystkich klientów po waszej lewej stronie
również byłoby zróżnicowanie produktów , a to z kolei pogarszałoby sytuację i będziecie bliżsi klientom z waszej prawej strony. Dlatego też powiększycie
konsum entów. T rudno jest odpowiedzieć, który z tych efektów dominuje. swój udział w rynku i swoje zyski.
Sprzedawca R może jednak rozum ow ać w taki sam sposób — przesuwając
PRZYKŁAD: terytorialny model zróżnicow ania produktu
się w lewo przejmie nieco klientów drugiego sprzedawcy, a nie straci żadnego
własnego! Okazuje się, że społecznie optym alne rozkłady lokalizacji nie od­
W Atlantic City wzdłuż plaży biegnie bulwar. Wielu sprzedawców lodów pow iadają równowadze. Jedynym punktem równowagi dla obydwu sprze­
wyposażonych w pojemniki na kółkach chce sprzedawać lody na tym bul­ dawców jest sprzedawanie w środku bulwaru. W tym przypadku konkurencja
warze. Gdzie powinien umieścić się sprzedawca, jeśli ubiega się o koncesję. o klientów doprow adziła do niefektywnego rozkładu lokalizacji.
Przypuśćmy, że konsumenci są rozmieszczeni równo wzdłuż plaży. Ze M odel bulw aru może służyć jako m etafora dla innych rodzajów problem u
społecznego punktu widzenia sensowne jest umieścić sprzedawcę lodów w ta­ zróżnicowania produktu. Zam iast mówić o bulwarze spacerowym, wyobraźmy
kim miejscu, by była m inim alizow ana ogólna odległość do przejścia przez sobie wybór różnej muzyki przez dwie stacje radiowe. W jednym ekstremum
konsumentów. Nie trudno zgadnąć, że optym alną lokalizacją jest połowa m am y muzykę klasyczną, a w drugim rock ,,hevi-metalowy” . Każdy ze
długości bulwaru. słuchaczy wybiera stację, któ ra lepiej trafia w jego gust. Jeśli stacja z m uzyką
Przypuśćmy teraz, że koncesję otrzym ało dwu sprzedawców lodów. Załóż­ klasyczną puści muzykę, która przesunie nieco w kierunku środka spectrum
my, że narzuciliśmy stałą cenę, jak ą m ogą pobierać za lody, i zapytajmy, gdzie gustów, nie straci klientów klasycznych, ale przejmie część mniej wyrobionych
powinni być oni zlokalizowani, by minimalizować ogólną odległość do przejś­ słuchaczy. Jeśli hevi-metałowa stacja przesunie się nieco w kierunku środka,
446 MONOPOL D O DATEK 447

nie utraci swoich wielbicieli rocka, a przejmie część mniej zdeklarowanych 2. Monopolista stoi wobec krzywej popytu danej równaniem !>(/;) = 100 — 2p.
słuchaczy. W równowadze obydwie stacje puszczają taką sam ą muzykę, Funkcja jego kosztów wynosi c(y) = 2y. Jaki jest optymalny dla niego poziom
a ludzie o zdecydowanych gustach są niezadowoleni z obydwu z nich. produkcji i ceny? \ fAO T
3. Monopolista stoi wobec krzywej popytu danej równaniem D (p) = 10/; — 3. Funkcję
jego. kósztów wyraża c(y) = 2y. Jaki jest optymalny dla niego poziom produkcji i ceny?
4. Jeśli D (/;) = 100//; oraz c(y) = y 2, jaki jest optymalny poziom produkcji mono­
P o d s u m o w a n i e polisty? (Proszę uważać!)
5. Monopolista operuje na poziomie produkcji, przy którym |e| = 3. Rząd nakłada
1. Kiedy w branży występuję tylko jedna firma, powiadamy, że istnieje podatek ilościowy w/wysokości 6 dolarów na jednostkę produkcji. O ile wzrośnie cena,
monopol. jeśli funkcja popytu dotycząca monopolisty jest liniowa?
2. M onopolista działa w punkcie, gdzie krańcowe przychody równają się 6. Jaka jest odpowiedź na powyższe pytanie, jeśli krzywa popytu dotycząca
krańcowym kosztom. Stąd m onopolista żąda ceny, która jest narzutem na. monopolisty ma stałą elastyczność?
koszt krańcowy, gdzie rozm iar narzutu zależy od elastyczności popytu. 7. Jeśli krzywa popytu, wobec której stoi monopolista, ma stałą ełestyczność równą
2, to jaki będzie narźut monopolisty na koszt krańcowy?
3. M onopolista wytwarza nieefektywną wielkość produkcji, ponieważ żąda
8. Rząd rozpatfuje subsydiowanie kosztu krańcowego monopolisty, opisanego
ceny, która przewyższa koszt krańcowy. R ozm iar nieefektywności może być w powyższym pytaniu. Jaki poziom subsydiów wybierze rząd, jeśli chce skłonić
wyrażony (stratą pustą — jest to strata netto nadwyżki konsum entów i nadwyż­ monopolistę do wytwarzania optymalnej ze społecznego punktu widzenia wielkości
ki producenta. produkcji?
4. M onopol naturalny ma miejsce wtedy, gdy firma nie może operować 9. Przypuśćmy, że monopolista sprzedaje dwóm grupom odbiorców, które cechują
przy optym alnym poziomie produkcji bez tracenia pieniędzy. Wiele usług krzywe popytu o stałęj elastyczności, ex oraz e2. Krańcowy koszt produkcji jest stały na
i produktów użyteczności publicznej stanowi tego rodzaju m onopol naturalny poziomie c. Jakie cepy są stosowane wobec każdej grupy?
i dlatego są one regulowane przez rząd. 10. Pokaż matematycznie, że monopolista zawsze ustala ceny powyżej kosztu
5. To czy jakaś branża jest konkurencyjna, czy zmonopolizowana, zależy krańcowego.
częściowo od charakteru technologii. Jeśli m inim alna skala efektywna jest 11. Prawda czy fałsz? Nałożenie podatku ilościowego na monopolistę zawsze
doprowadzi do wzrostu ceny rynkowej o wielkość podatku.
wystarczająco duża w stosunku do popytu, to rynek praw dopodobnie będzie 12. Jakie problemy napotyka agencja antymonopolowa próbująca zmusić mono­
zmonopolizowany. Jeśli jednak skala m inimalnie efektywna jest m ała w relacji polistę do pobierania ceny odpowiadającej wolnej konkurencji?
do popytu, to występuje przestrzeń dla działania wielu firm w branży, a stąd 13. Jakie ekonomiczne i technologiczne warunki mają decydujące znaczenie dla
nadzieja na funkcjonowanie konkurencyjnej struktury przemysłowej. tworzenia się monopoli?
6. Zazwyczaj m onopolista nie znajduje dość bodźców do zaangażowania 14. Czy monopol kiedykolwiek z własnej inicjatywy zrealizuje poziom produkcji
się w dyskryminację cenową któregoś rodzaju. Jeśli firma może ustanowić spełniający kryterium Pareta?
różne ceny na dwu różnych rynkach, to będzie skłonna żądać niższej ceny na
rynku o bardziej elastycznym popycie.
7. S truktura branżowa, znana jako konkurencja m onopolistyczna, odnosi D o d a t e k
się do sytuacji, w której występuje zróżnicowanie produktu, dzięki czemu
każda firma m a pewną władzę m onopolistyczną, ale istnieje także swoboda Zdefiniujmy funkcję dochodu, jako r{ y ) = p { y ) y . Stąd problem maksymalizacji
wejścia, tak że zyski są spychane do zera. zysku można zapisać jako:
max [r (y) — c (y)].
Warunek pierwszego rzędu dla takiego problemu, to po prostu:
P y t a n i a r' (y) - ć (y) =0,
1. Sądzi się, że krzywa popytu rynkowego na heroinę jest wysoce nieelastyczna. co implikuje, że przy optymalnej wielkości produkcji krańcowy przychód powinien
Mówi się także, że podaż heroiny jest zmonopolizowana przez mafię, o której równać się krańcowemu kosztowi.
zakładamy, że jest zainteresowana maksymalizacją zysków. Czy dwa powyższe stwier­ Różniczkowanie funkcji przychodu daje r' (y) = p ( y ) -1- p ’ (y) y, a podstawienie tego
dzenia są ze sobą zgodne? , . wyrażenia do warunku pierwszego rzędu na równowagę monopolistyczną daje formułę
alternatywną:
448 MONOPOL DO D A TEK 449

p (y) + p' O) y = ć (y). Niech y qbędziepoziomem produkcji, który maksymalizuje zyski monopolisty.
W tym punkciemusimyspełniać warunek optymalności mówiący, że krańcowe przy­
Warunek drugiego rzędu na maksymalizację zysku monopolisty głosi, że: chody równają się krańcowemu kosztowi, czyli:
r" 00 - c" (y) R 0, r ' ( yq) - t - ć {yq) = 0.
co implikuje, że: Rozwiązawszy dla krańcowego przychodu mamy:
c" 09 > r" O) ' r' iy q) = ć iyq) + t. (23.7)
albo że nachylenie krzywej kosztu krańcowego jest większe od nachylenia krzywej W przypadku podatku od wartości problem maksymalizacji zysku otrzymujemy
krańcowego przychodu. z połączenia równań (23.4) oraz (23.5):

max -p D(y)
- y - c
, ,
(y).
PRZYKŁAD: podatki od wartości i podatki od ilości 1+ x

Wykorzystajmy warunek pierwszego rzędu na równowagę monopolu, aby udowod­ Wykorzystując definicję r(y) = PD(y)y możemy zapisać to wyrażenie jako:
nić ciekawy wniosek, odnoszący się do dochodów zebranych przez podatek ilościowy r(y) ( v
i podatek od wartości; mianowicie, jeśli podatek ilościowy i podatek od wartości max — c (y),
1+ t
wpływają na produkcję monopolisty w ten sam sposób, to podatek od wartości zawsze
przyniesie więcej dochodu. przyjąwszy y p jako poziom produkcji, który rozwiązuje ten problem, mamy:
Przypomnijmy różnice między tymi dwoma rodzajami podatków. Niech PDiy)
będzie odwróconą funkcją popytu: to jest PD(y) jest ceną płaconą przez nabywców r'(yP) ,, x n
dóbr, kiedy nabywane jest y jednostek. Niech Ps (y) będzie ceną otrzymywaną przez Y p j ~ c Op) = °
dostawcę dobra — monopolistę — kiedy nabywane jest y jednostek dobra. (Zauważmy:
to nie jest odwrócona krzywa podaży! Monopolista nie ma krzywej podaży!) W przypad­ i znowu rozwiązanie dla krańcowych przychodów daje nam:
ku podatku ilościowego, Ps oraz PD są powiązane relacją: r' (yp) = (1 + t) d O p). (23.8)
PD(y) = Ps (y) + t. . (23.3) Teraz chcemy porównać obydwa równania (23.7) i (23.8) charakteryzujące op­
Oznacza to, że cena płacona przez odbiorców jest ceną otrzymaną przez dostawców tymalne wybory w warunkach podatku ilościowego i podatku od wartości. Przypuść­
plus wielkość podatku. W przypadku podatku od wartości, Ps oraz PD są powiązane my, że dopasowujemy te dwa podatki tak, aby poziomy produkcji y p oraz y q były takie
relacją: same: powiedzmy y p = y q — y. Implikuje to, że:

^ 0 9 = 0 + t ) P s (y). (23.4) r' (yP) = r' Cr) = r' (y)

Równanie to głosi, że cena płacona przez nabywców jest równa cenie otrzymywanej o ra z
cu Op)\ = c Oq)\ = c (y).
\
przez odbiorców pomnożonej przez współczynnik uwzględniający stopę podatku.
Zysk monopolisty zależy jedynie od ceny, jaką otrzymuje. W takim razie mono­ Przyrównując równanie (23.7) do równania (23.8) i skracając koszty krańcowe po
polista chce rozwiązać problem maksymalizacji zysku: obydwu stronach otrzymamy:
m ax [Ps ( y ) y - c(y)]. (23.5) T= -rfr. (23.9)
C O)
W przypadku podatku ilościowego, wykorzystamy równanie (23.3) do przed­
stawienia tego problemu, jako: Równanie to ilustruje nam stosunek między stawką podatku od wartości, t,
i stawką podatku od ilości, t, jaki musi być spełniony, jeśli mają one mieć ten sam
m ax{[Pe 09 - t]y - c(y)} wpływ na wielkość produkcji.
Prawie jesteśmy w domu. Musimy jeszcze tylko znaleźć wyrażenie na wielkość
albo wpływów podatkowych. Z definicji obydwu rodzajów podatków wiemy, że przychody
max [PD(y) — ty — c (>>)]. (23.6) podatkowe przy podatku od wartości wynoszą TRp = rpy, zaś przychody z tytułu
podatku ilościowego wynoszą TRq — ty.
Niech r(y) — PD(y)y oznacza funkcję przychodu — 'ilość pieniędzy płaconych przez Pomnóżmy obydwie strony równania (23.9) przez py, otrzymując:
nabywców dobra. Możemy zatem zapisać równanie (23.6) jako:
max [r 09 - t(y) - c(y)}. ,
450 MONOPOL

i wykorzystajmy definicję przychodów podatkowych w celu zapisania;

T R p = T 7 T
c O) T R r
Wiemy jednaką .żę dla monopolisty p > ć (y). Stąd ostatnie równanie implikuje
TRp > TRq, co właśnie chcieliśmy pokazać: dochody z podatków ściągane przez
podatek od wartości będą przewyższały dochody otrzymane z tytułu podatku od ilości,
jeśli zachowany jest ten sam ich wpływ na wielkość produkcji.
RYNKI C Z Y N N I K Ó W

W dyskusji nad problem em popytu na czynniki, przedstawionej w rozdziale


18, rozpatrywaliśmy jedynie przypadek firmy, która działała na konkurencyj­
nym rynku wyrobów gotowych (produktów ) i konkurencyjnym rynku czyn­
ników produkcji. Teraz, po przestudiow aniu funkcjonow ania m onopolu, m o­
żemy przejrzeć alternatywne układy zachowania się popytu na czynniki produk­
cji. Prześledźmy na przykład, co dzieje się z popytem na czynniki produkcji,
jeśli firma zachowuje się jak m onopolista na rynku wyrobów gotowych? Albo,
co dzieje się z popytem na czynniki, jeśli firm a jest jedynym nabywcą
określonych czynników produkcji? W tym rozdziale przebadamy te kwestie
oraz niektóre inne z nimi związane.

24.1. Monopol na rynku wyrobów gotowych


Kiedy firm a określa swój popyt na czynnik tak, by maksymalizować zysk,
zawsze zgłosi takie zapotrzebowanie, że krańcowy przychód z zaangażowania
troszkę więcej tego czynnika równa się akurat krańcowem u kosztowi takiego
posunięcia. W ynika to ze standardowej zależności: jeśli krańcowy przychód
z jakiejś działalności nie równałby się krańcowem u kosztowi tej działalności , to
opłacałoby się firmie zmienić sposób zachowania.
T a ogólna zasada przybiera różne szczególne postacie, zależnie od założeń
czynionych odnośnie do otoczenia, w którym firma działa. Przypuśćmy na
przykład, że firm a m a m onopol na swój produkt. D la uproszczenia załóżmy,
że jest tylko jeden czynnik produkcji i zapiszmy funkcję produkcji jako
y = f ( x ) . Przychód, jaki firm a otrzymuje, zależy od wielkości produkcji
wyrobów gotowych, a więc zapisujemy R (y) = p ( y ) y , gdzie p (y ) jest od-
452 RYNKI C ZYNNIKÓW 24.1. M O N O P O L NA RYNKU W YROBÓW GOTOW YCH 453

wróconą funkcją popytu. Zobaczmy teraz, jak krańcowy wzrost wielkości nachylona ujemnie, widzimy, że krańcowa przychodowa produkcyjność jest
nakładu wpływa na przychody firmy. zawsze mniejsza od wartości produkcyjności krańcowej:
Przypuśćmy, że powiększamy nakład o m ałą wielkość, Ax. W wyniku tego
nastąpi jakiś mały przyrost efektu, Ay. Stosunek wzrostu efektu do wzrostu MRPX= p M P X < pM P x.
nakładu równy jest krańcowej produkcyjności czynnika: '-¿ i

Ay _ f ( x + A x) - f ( x ) D opóki funkcja popytu nie jest doskonale elastyczna, dopóty M R P X


MP (24.1) będzie ściśle mniejsze od p M P x. Oznacza to, że przy każdym poziomie
Ax Ax
zatrudnienia czynnika, krańcowa wartość dodatkowej jego jednostki jest
Ten wzrost produkcji spowoduje zmianę przychodów. Zm iana ta jest niższa dla firmy monopolistycznej niż dla konkurencyjnej. W pozostałej części
nazywana przychodem krańcowym: tego paragrafu będziemy zakładali, że mamy do czynienia z tym właśnie
przypadkiem — tzn. przypadkiem, gdzie w istocie m onopolista m a pewną
AR R(y + A y ) - R ( y )
M Ä, = — = — (24.2) m onopolistyczną władzę.
Ay N a pierwszy rzut oka wydaje się to paradoksalne, ponieważ m onopolista
Zm iana przychodu z tytułu wzrostu nakładu nazywana jest przychodową osiąga wyższe zyski niż firma konkurencyjna. W tym sensie ogólny nakład jest
produkcyjnością krańcową (M RP). Zestawiając równania (24.1) i (24.2) widzi­ „w art więcej” dla monopolisty niż dla firmy konkurencyjnej.
my, że jest ona dana równaniem: Rozwiązanie, tego „paradoksu” zawiera się w dostrzeżeniu różnicy między
wartością ogólną i wartością krańcową. Ogólna ilość zatrudnionego czynnika
M R P x = - ~ = ^ ~ = M R y x M P X. (24.3) jest faktycznie w arta więcej dla firmy monopolistycznej niż dla konkurencyj­
A x A y A x y nej, ponieważ m onopolista będzie osiągał większy zysk z czynnika niż firma
Możemy wykorzystać nasze standardowe wyrażenie na krańcowe przy­ konkurencyjna. Jednkaże, przy danym poziomie produkcji, wzrost zatrud­
chody, aby powyższe wyrażenie zapisać jako: nienia czynnika powiększa produkcję i obniża cenę, jakiej m onopolista jest
w stanie żądać. N atom iast wzrost produkcji firmy konkurencyjnej nie zmienia
Ap pobieranej przez nią ceny. N a krańcu zatem, mały wzrost zatrudnienia czyn­
MR P , PV> + T y MP, nika jest mniej wart dla monopolisty niż dla firmy konkurencyjnej.
W związku z tym, że krańcowe przyrosty zatrudnienia czynnika są w krót­
i' kim okresie mniej warte, dla monopolisty niż dla firmy konkurencyjnej,
p( y) i + Mik
wniosek, że m onopolista zazwyczaj chciałby zatrudniać mniej czynnika, wyda­
je się sensowny. Istotnie, jest to na ogół prawdą: m onopolista powięksża swoje
Piy) i M ik zyski redukując produkcję, a stąd zazwyczaj będzie angażował mniejszą ilość
nakładów niż firma konkurencyjna.
Pierwsze wyrażenie jest zwykłą form ułą na krańcowy przychód. Drugie Chcąc określić, ile czynnika firma zatrudnia, musimy porównać krańcowy
wyrażenie wykorzystuje elastycznościową formułę krańcowego przychodu, przychód z dodatkowej jednostki czynnika z kosztem krańcowym najm owa­
dyskutowaną w rozdziale 15. - nia tego czynnika. Załóżmy, że firma operuje na konkurencyjnym rynku
Teraz łatwo zauważyć, że powyższa formuła jest uogólnieniem przypadku czynników, tak że może wynająć tyle czynnika, ile chce, po stałej cenie w.
konkurencji, jaki omawialiśmy wcześniej w rozdziale 18. Elastyczność krzywej W takim przypadku firma konkurencyjna nabędzie xc jednostek czynnika,
popytu dotyczącej firmy indywidualnej na rynku konkurencyjnym jest równa gdzie:
nieskończoności; konsekwentnie, krańcowy przychód firmy konkurencyjnej
równa się cenie. Stąd „krańcow a przychodowa produkcyjność” nakładu p M P (xc) = w.
w przypadku firmy na rynku konurencyjnym jest równa po prostu wartości M onopolista, z drugiej strony, chce nająć x m jednostek czynnika, gdzie:
produkcyjności krańcowej tego nakładu, p M P x.
Jak krańcowa przychodowa produkcyjność (w przypadku ‘m onopolu) m a pMRP(pcm) = w.
się do wartości produkcyjności krańcowej? Ponieważ krzywa popytu jest Zilustrowaliśmy tę sytuację na rysunku 24.1. ■
454 RYNKI C ZY N N IK Ó W 24.2. M ONOPSON 455
i
rynkowej. M onopsonista stoi wobec skierowanej do góry krzywej podaży
czynnika: im więcej chce nabyć, tym większą cenę musi oferować. Przedsiębior­
stwo na rynku konkurencyjnym pobiera cenę (rynek ją dyktuje przedsiębiorst­
wu). M onopsonista jest kreatorem ceny (tzn. na ogół dyktuje ją rynkowi).
Problem maksymalizacji, stojący przed monopsonistą, możemy zapisać jako:
max[/7/"(x) — w (x) x].
X

W arunkiem maksymalizacji zysku jest równość krańcowego dochodu z n a­


jęcia dodatkowej jednostki czynnika i kosztu krańcowego tej dodatkowej
jednostki. Ponieważ zakładamy konkurencyjny rynek wyrobu gotowego, krań­
cowy dochód wynosi po prostu p M P x. Co zaś z kosztem krańcowym?
Ogólna zmiana kosztów z najęcia o zlx więcej czynnika wynosi:

xm xc Popyt na Ac = wAx + xAw,


czynniki
zmiana kosztów na jednostkę zmiany nakładu czynnika, Ax, wynosi:
RYSUNEK'24.1. Popyt m onopolisty na czynniki p ro d u k cji.'P o n ie w a ż k rz y w a p rz y ­
c h o d o w e j p ro d u k c y jn o ś c i k ra ń c o w e j (M R P ) le ż y p o n iż e j k rz y w e j w y ra ż a ją c e j Ac Aw
w a rto ś ć p ro d u k tu k ra ń c o w e g o (pM P ), p o p y t m o n o p o lis ty na c z y n n ik i w y tw ó rc z e — = M C = w + ——x.
m u s i być m n ie js z y n iż p o p y t na c z y n n ik i z g ła s z a n y p rz e z tę s a m ą firm ę , gd yb y
zlx zlx
z a c h o w y w a ła s ię z g o d n ie z z a s a d a m i w o ln e j k o n k u re n c ji.
Interpretacja tego wyrażenia jest podobna do interpretacji formuły na
przychód krańcowy: kiedy firma powiększa zatrudnienie czynnika, musi płacić
Ponieważ M R P (x) < p M P (x), to punkt, gdzie M R P (xm) — w, będzie zaw­ więcej o wAx w postaci opłat za czynnik. Powiększony popyt na czynnik pcha
sze leżał na lewo od punktu, gdzie p M P ( x c) = w. Stąd, m onopolista będzie jednak do góry jego cenę o.zl w i firma musi ponosić wyższą cenę za wszystkie
najmował mniej czynnika niż firma konkurencyjna. jednostki czynnika uprzednio zatrudniane. Krańcowy koszt najęcia dodat-
i kowych jednostek czynnika możemy także zapisać jako:

24.2. Monopson xAw


l _j----
MC,
wAx
W warunkach m onopolu istnieje pojedynczy sprzedawca towaru. W monop- 1
sonie zaś mamy jednego nabywcę. Analiza m onopsonisty jest podobna do tej, w 1+ M P x,
8
której dokonaliśm y odnośnie do monopolisty. Dla uproszczenia założymy, że
nabywca wytwarza produkt używając jednego czynnika, zgodnie z funkcją gdzie e reprezentuje teraz elatyczność podaży czynnika. Ponieważ krzywa
produkcji y = f ( x ) . Jednakże, inaczej niż we wspomnianej wyżej dyskusji, podaży zazwyczaj jest skierowana do góry, e będzie na ogół dodatni. Jeśli
zakładamy, że firma zdominowuje rynek czynnika produkcji, na którym krzywa podaży jest doskonale elastyczna, to e równa się nieskończoności,
operuje, i jest świadoma, że wielkość zgłaszanego przez nią zapotrzebowania a wyrażenie powyższe redukuje się do przypadku firmy działającej na kon­
będzie wpływała na cenę, jaką musi zapłacić za ten czynnik. kurencyjnym rynku czynników produkcji. Zauważmy podobieństwo tej obser­
Tę zależność ujmiemy (odwróconą) funkcją podaży w(x). Interpretacja tej wacji z analogicznym przypadkiem monopolisty.
funkcji głosi, że jeśli firma chce nająć x jednostek czynnika, to musi zapłacić Przeanalizujmy przypadek monopsonisty stojącego wobec liniowej krzywej
cenę w(x). Zakładam y, że w{x) jest funkcję rosnącą: im więcej czynnika podaży czynnika. Odwrócona krzywa podaży m a postać:
x firm a chce zatrudnić, tym większą cenę tego czynnika musi zaproponować.
Przedsiębiorstwo na konkurencyjnym rynku czynników z definicji napoty­ w (x) = a + bx,
ka poziom ą krzywą podaży: może nająć tyle, ile chce, po bieżącej cenie a zatem koszty ogólne m ają postać:
456 RYNKI C ZYN N IK Ó W 24.3. M ONO PO LE ZA O P A TR ZEN IO W E I FINALNE 457

C (x) = w (x) x = cix + b x2 Płaca Płaca

i tym samym krańcowy koszt dodatkowej jednostki nakładu wynosi: w


M C x (x) = a + 2 b x .
Konstrukcja rozwiązania monopsonicznego jest przedstawiona na rysun­
ku 24.2. Znajdujemy pozycję, gdzie krańcowe przychody równają się krań­
cowym kosztom, aby najpierw określić x*, a potem zobaczyć, jakie w tym
punkcie muszą być ceny.
Lmw Lę Praca Lm Lc Praca
A B
RYSUNEK 24.3. P ła ca m in im a ln a . C zęść A p o k a z u je d z ia ła n ie p ła c y m in im a ln e j na
ryn ku k o n k u re n c y jn y m . P rzy k o n k u re n c y jn e j p ła c y (wc) z a tru d n ie n ie w y n io s ło b y L c.
P rzy p ła c y m in im a ln e j (m>) z a tru d n ie n ie w y n io s ło b y L mw. W c zę ści B p o ka za n e je s t
d z ia ła n ie p ła c y m in im a ln e j na z m o n o p s o n iz o w a n y m ryn ku p ra cy. W w a ru n k a c h
m o n o p só n u p ła c a w y n o s i wm, a z a tru d n ie n ie L m je s t m n ie js z e niż z a tru d n ie n ie na
k o n k u re n c y jn y m ryn ku p ra cy. J e ś li p ła c a m in im a ln a je s t u s ta lo n a na p o z io m ie wc,
z a tru d n ie n ie w z ro ś n ie do p o z io m u L c.

przy płacy stanu równowagi, podaż pracy przewyższy popyt na pracę przy
wyższej płacy minimalnej. Sytuacja ta jest przedstawiona na rysunku 24.3.A.
Sprawy m ają się bardzo różnie, jeśli rynek pracy jest zdominowany przez
m onopsonistę. W takim przypadku istnieje możliwość, że nałożenie m inimal­
nej płacy może faktycznie powiększyć zatrudnienie. Tę sytuację przedstawiono
na rysunku 24.3.B.
Jeśli rząd ustala minimalną płacę na poziomie równym płacy, jak a prze­
RYSUNEK 24.2. M o n o p s o n . F irm a o p e ru je w p u n k c ie , g d z ie k ra ń c o w y 1p rzych ó d ważałaby na rynku konkurencyjnym, to „m onopsonista” może teraz naj­
z n a ję c ia d o d a tk o w e j je d n o s tk i c z y n n ik a ró w n a s ię kra ń c o w e m u k o szto w i tej mować pracowników po stałej cenie, wc. Ponieważ płaca nie zależy już od tego,
d o d a tk o w e j je d n o s tk i.
ilu pracowników wynajmuje, to będzie on zwiększał zatrudnienie aż do
Ponieważ koszt krańcowy najęcia dodatkowej jednostki czynnika prze­ m om entu, gdy wartość krańcowego produktu zrówna się z wc. Oznacza to, że
wyższa jego cenę, to cena czynnika będzie mniejsza niż w przypadku, gdy firma wynajmie taką liczbę pracowników, jakby działał na konkurencyjnym rynku
funkcjonowałaby na rynku konkurencyjnym. W porów naniu z rynkiem kon­ pracy.
kurencyjnym będzie wynajmowana zbyt m ała ilość czynnika. T ak samo, jak
w przypadku m onopolu, m onopsonista operuje w punkcie, który nie jest
efektywny z punktu widzenia kryterium Pareta. Tym razem jednak nieefektyw­ 24.3. Monopole zaopatrzeniowe i finalne*
ność leży po stronie rynku czynnika, a nie po stronie rynku wyrobów
finalnych. Do tej pory omówiliśmy dwa przypadki odpowiadające niedoskonałej
konkurencji i rynkowi czynników: przypadek firmy posiadającej m onopol na
rynku produktu, ale stojącej wobec konkurencyjnego rynku czynników, oraz
PRZYKŁAD: płaca minim alna
przypadek firmy o konkurencyjnym rynku produktu (wyrobu gotowego),
Przypuśćmy, że rynek pracy jest konkurencyjny i że rząd ustala minimalną
płacę na poziomie wyższym niż przeważająca płaca odpowiadająca równo­ * W oryginale trudne do krótkofrazowego przetłumaczenia „upstream” i „downstream
wadze charakterystycznej dla konkurencji. Ponieważ popyt równa się podaży monopolists” — przyp. tłum.
458 RYNKI C ZY N N IK Ó W 24.3. M ON OPOLE ZA O P A TR ZEN IO W E I FINALNE 459
/'i

która działa na zmonopolizowanym rynku czynnika produkcji. Są jednak jeśli ustali różne c|n y k; jest to po prostu funkcja popytu na czynnik, dana
możliwe również inne warianty. Firm a może na przykład stanąć wobec równaniem 24.3. M onopolista zaopatrzeniowy (wstępujący) chce zatem wy­
monopolistycznego sprzedawcy na rynku swojego czynnika produkcji. Może brać takie x, aby maksymalizować swój zysk. Dość łatwo możemy określić ten
też napotkać monopsonicznego nabywcę na rynku swojego produktu. Nie ma poziom. Rozwiązując równanie 24.3 dla k jako funkcji x mamy:
sensu mozolić się z każdym możliwym przypadkiem; szybko trafimy bowiem
: k = a — 2 bx.
na sytuacje powtarzalne. Omówimy jednak jedną interesującą strukturę rynko­
wą, w której m onopol wytwarza produkt wykorzystywany jako czynnik Krańcowy przychód stowarzyszony z tą funkcją popytu na czynnik wynosi:
produkcji przez innego monopolistę.
M R = a — 4 bx.
Przypuśćmy, że jeden m onopolista wytwarza produkt x po stałym koszcie
krańcowym c. Nazywamy takiego m onopolistę monopolistą zaopatrzeniowym Przyrównując krańcowe przychody do kosztu krańcowego otrzymamy:
(wstępującym). M onopolista taki sprzedaje czynnik x po cenie k innemu
a — 4bx = c
monopoliście, monopoliście finalnemu (zstępującemu). M onopolista finalny
używa czynnika x do wytwarzania produktu y zgodnie z funkcją produkcji albo
y = /(* )• Produkt ten jest potem sprzedawany na rynku monopolistycznym, na
którym odwrócona krzywa popytu wynosi p(y). Dla celów tego przykładu 4b
będziemy rozpatrywali liniową odwróconą krzywą popytu p (y ) = a — by. Żeby Ponieważ, funkcja produkcji jest wyrażona równaniem y = x, daje nam to
uprościć sprawy, wyobraźmy sobie funkcję produkcji jako y = x, tak że z każdej
także ogólną ilość, Wytwarzanego wyrobu gotowego:
jednostki nakładu x m onopolista może wytwarzać jednostkę produktu y. Dalej
zakładamy, że m onopolista zstępujący nie ponosi innych kosztów produkcji niż
y = - --------------------------------------------- (24.4)
jednostkow a cena k, jaką musi płacić monopoliście wstępującemu. y 4b
W celu rozpatrzenia, jak działa ten rynek, zacznijmy od monopolisty
Interesujące jest porównanie tej wielkość z produkcją jaka byłaby wyt­
zstępującego. Problem maksymalizacji zysku w jego przypadku zapisujemy
jako: warzana przez pojedynczego zintegrowanego monopolistę. Przypuśćmy, że
firma zaopatrzeniowa (wstępująca) i przedsiębiorstwo finalne (zstępujące)
max [ p ( y ) y - ky] = (a - by) y - ky. łączą się, tak że mamy jednego m onopolistę stojącego wobec odwróconej
krzywej popytu na produkt gotowy p = a — by oraz stałego kosztu krań ­
Przyrównując przychody krańcowe do kosztu krańcowego, otrzymamy:
cowego c. Równość krańcowego przychodu i kosztu krańcowego stanowi, że:
a — 2by = k,
a — 2 by = c,
co implikuje, że:
a —k co implikuje, że produkcja maksymalizująca zysk wynosi:
y== 2 b '
y (24.5)
Ponieważ m onopolista potrzebuje jedną jednostkę nakładu x na każdą 2b
jednostkę wytwarzanego produktu y, wyrażenie to określa także funkcję Porównując równania (24.4) i (24.5) widzimy, że m onopolista zinteg­
popytu na czynnik: rowany produkuje-dwa razy więcej niż m onopolista niezintegrowany.
a —k Sytuacja ta została przedstawiona na rysunku 24.4. Krzywa popytu na
(24.3) produkt finalny piy), wobec której stoi m onopolista zstępujący, i krzywa
~2b~
przychodu krańcowego, związana z tą funkcją popytu, jest sama funkcją popytu
Funkcja ta przedstawia nam zależność między ceną czynnika k i wielkością dotyczącą monopolisty wstępującego. Z tego powodu krzywa krańcowego
zgłaszanego przez m onopolistę zapotrzebowania na czynnik. przychodu, stowarzyszona z tą funkcją popytu, jest cztery razy bardziej stroma
Zwróćmy się taraz ku problemowi monopolisty zaopatrzeniowego. Przypusz­ niż krzywa popytu na produkt finalny — co tłumaczy, dlaczego produkcja na
czalnie rozumie on wyżej opisany proces i może określić, ile dobra x sprzeda, tym rynku równa się połowie tej, jaka występowałaby na rynku zintegrowanym.
460 RYNKI CZYNNIKÓW PYTANIA 461

4. Tak jak monopol składa się z rynku pojedynczego sprzedawcy, tak


m onopson jest rynkiem pojedynczego nabywcy.
5. Krzywa krańcowego kosztu stowarzyszona z czynnikiem produkcji
będzie w przypadku m onopsonu bardziej strom a niż krzywa podaży tego
czynnika.
6. Z powyższego stwierdzenia wynika, że m onopsonista najmie efektywnie
mniejszą ilość czynnika produkcji.
7. Jeśli m onopolista wstępujący sprzedaje czynnik monopoliście zstępujące­
mu, to ostateczna cena produktu będzie zbyt wysoka z powodu zjawiska
podwójnego narzutu.

P y t a n i a

1. Widzieliśmy, że monopolista nigdy nie ustala produkcji w punkcie, gdzie popyt


Monopolista zstępujący stoi
RYSUNEK 24.4. M o n o p o l w s tę p u ją c y i z s tę p u ją c y . na produkt jest nieelastyczny. Czy monopsonista będzie produkował w punkcie, gdzie
wobec (odwróconej) krzywej popytu p[y). Krańcowy przychód stowarzyszony z tą podaż czynnika jest nieelastyczna?
krzywą popytu wynosi MRD{y). To z kolei jest krzywą popytu dotyczącą monopolis­ 2. Co by się stało w naszym przykładzie o płacy minimalnej, gdyby rynek pracy był
ty wstępującego, z którą jest stowarzyszona krzywa krańcowego przychodu zdominowany przez monopsonistę, a rząd ustaliłby płacę na poziomie przewyższającym
MRv{y). Zintegrowany (skomasowany) monopolista wytwarzaj, zaś monopolista płacę konkurencyjną?
niezintegrowany produkuje ym.
3. Omawiając monopolistę wstępującego i zstępującego wyprowadziliśmy wyrażenie
Oczywiście fakt, że ostateczna krzywa przychodu krańcowego jest dokład­ na ogólną wielkość produkcji wytworzonej. Jakie są odpowiednie formuły cen równo­
nie cztery razy bardziej stroma, jest szczególną cechą przypadku liniowej wagi p oraz /c?
krzywej popytu. Nie trudno jednak zauważyć, że zintegrowany m onopolista
zawsze będzie produkował więcej niż para monopolistów —• wstępujący
i zstępujący. W drugim przypadku m onopolista zaopatrzeniowy podnosi swoją D o d a t e k
cenę powyżej kosztu krańcowego (cena liczona z narzutem), a następnie
Krańcową produkcyjność przychodową możemy obliczyć wykorzystując regułę
m onopolista finalny podnosi swoją cenę powyżej tego, już policzonego z na­ łańcucha. Niech y = f ( x ) będzie funkcją produkcji, a p{y) będzie odwróconą funkcją
rzutem, kosztu. M amy tu więc podwójny narzut. Cena jest za wysoka nie tylko popytu. Przychód, jako funkcja zatrudnienia czynnika, jest po prostu równy:
ze społecznego punktu widzenia, jest również za wysoka z punktu widzenia
R ( x ) = p [ f( x ) ] f( x ) .
maksymalizacji ogólnych-zysków monopolistycznych. Jeśli obydwa monopole
połączą się — cena spadnie, a zyski wzrosną. Różniczkując to wyrażenie ze względu na x otrzymamy:

= P i y ) f (x) + f( x )p ' ( y ) f (x) =


clx
P o d s u m o w a n i e
= [p(y) + p ' ( y ) y ) f (x) =
1. Firm a maksymalizująca zysk zawsze dąży do zrównania krańcowego = M R x MP.
przychodu z każdej działalności z kosztami krańcowymi tej działalności. Prześledźmy zachowanie firmy, która jest konkurencyjna na rynku swojego pro­
2. W przypadku monopolisty, krańcowe przychody stowarzyszone ze wzrostem duktu, a monopsoniczna na rynku czynnika produkcji, jakiego używa. Po oznaczeniu
zatrudnienia czynnika są nazywane krańcową produkcyjnością przychodową. odwróconej funkcji podaży czynnika przez w (x) problem maksymalizacji zysku zapisu­
3. Krańcowa produkcyjność przychodowa zawsze będzie mniejsza niż jemy jako:
wartość produkcyjności krańcowej, ponieważ przychód krańcowy z powięk­ max[pf(x) - w(x)x}.
szonej produkcji jest zawsze mniejszy od ceny.
...

462 RYNKI CZYN N IK Ó W

Różniczkując powyższe wyrażenie ze względu na x, otrzymamy:


p f (x) = w W + w' (x) x =
xdw
w (x) 1 +
wdx
1'
w(x) 1 +

Ponieważ krzywa podaży czynnika jest skierowana do góry, prawa strona tego OL1GOPO
wyrażenia będzie większa niż w. Stąd wynika, że monopsonista postanowi zatrudnić
mniej czynnika niż zrobiłaby to firma, która zachowuje się konkurencyjnie na rynku
tego czynnika.

Do tej pory przebadaliśmy dwie ważne formy struktury rynkowej: dos­


konałą konkurencję, gdzie z zasady występuje wielu małych konkurentów,
i czysty m onopol, gdzie mamy tylko jedną wielką firmę na rynku. Często
jednak na rynku występuje pewna liczba konkurentów, ale nie aż tylu,
by uważać, że każdy ma nieistotny wpływ na cenę. Taka sytuacja jest
znana jako oligopof.
Model konkurencji monopolistycznej, opisany w rozdziale 23, odpowiada
szczególnej formie oligopolu, która kładzie, nacisk na zróżnicowanie produktu
i problem wejścia. Jednakże modele oligopolu, które będziemy studiowali
w tym rozdziale, w większym stopniu dotyczą strategicznych interakcji, jakie
powstają w branży o niedużej liczbie firm.
Istnieje wiele modeli, które zachowują ważność, ponieważ istnieje kilka
różnych sposobów zachowania się firm w monopolistycznym otoczeniu. Ocze­
kiwanie jednego wszechogarniającego modelu byłoby nierozsądne, ponieważ
w realnym świecie obserwujemy wiele różnych wzorców,zachowań. Tu chcemy
zaprezentować swoisty przewodnik po kilku możliwych wzorach postępowania
i parę wskazań, jakie czynniki decydują o tym, które modele mogą mieć
zastosowanie.
Dla uproszczenia, zazwyczaj ograniczamy się do przypadku dwu firm;
taka sytuacja nazywana jest duopołem. Przypadek duopolu pozwala nam
ująć wiele ważnych cech firm wciągniętych w strategiczne oddziaływania
wzajemne, bez komplikacji zapisów pojawiających się w modelach o większej
liczbie firm. Ograniczymy się także do zbadania przypadków, w których każda
firma wytwarza podobny produkt. Pozwala nam to uniknąć problemów
zróżnicowania produktu i skupić się jedynie na współoddziaływaniach strate­
gicznych. :
464 OLIGOPOL 25.2. PRZYW ÓDZTW O ILOŚCIOW E 465

25.1. Wybieranie strategii obserwowanym wzorcem zachowania mniejszych firm przemysłu kom putero­
wego jest oczekiwanie na ogłoszenie przez IBM nowych produktów, a następ- .
Jeśli na rynku występują dwie firmy i wytwarzają homogeniczny produkt, nie dopasowywanie zgodnie z tym swoich decyzji produktowych. W takim
to mamy cztery zmienne: ceny żądane przez każdą z firm oraz ilości, które przypadku moglibyśmy modelować przemysł komputerowy z IBM odgry­
każda firma produkuje. wającym rolę stackelbergowskiego przywódcy i z innymi firmami będącymi
Kiedy jedna firma podejmuje decyzje co do cen i ilości może już znać stackelbergowskimi naśladowcami.
wybory dokonane przez drugą firmę. Jeśli jakaś firma ustala swoje ceny przed Zwróćmy się teraz do szczegółów modelu teoretycznego. Przypuśćmy, że
inną firmą, nazywamy ją przywódcą cenowym, a drugą firmę — naśladowcą firma 1 jest liderem i wybiera wariant produkcji ilości y x. Firm a 2 odpowiada
cenowym. Podobnie, jedna firma może ustalać ilość produktu jako pierwsza, wybierając ilość y 2. Każda z firm wie, że cena równowagi na rynku zależy od
w którym to przypadku jest przywódcą ilościowym, a inna jest naśladowcą ogólnego wytworzonego produktu. Wykorzystamy odwróconą funkcję popytu
ilościowym. Interakcja (wzajemne oddziaływanie) strategiczna tworzy w takim p (Y), by pokazać cenę równowagi jako funkcję produkcji branży, Y = y x + y 2.
przypadku grę sekwencyjną*. Jaką produkcję powinien wybrać lider, aby maksymalizować swoje zyski?
Z drugiej strony, może się zdarzyć, że kiedy jedna firma dokonuje wyboru, Odpowiedź zależy od tego, co lider myśli o reakcji swojego naśladowcy na swój
nie zna decyzji podjętych przez drugą firmę. W tym przypadku musi zgadywać, wybór. Przypuszczalnie lider powinien oczekiwać, że naśladowca będzie rów­
jakich wyborów dokonuje druga firma, aby samej podejmować sensowne nież próbował maksymalizować zyski, przy danym wyborze dokonanym przez
decyzje. Jest to gra jednoczesna (symultaniczna). Znowu mamy tu dwie lidera. Aby lider mógł podjąć sensowną decyzję co do swojej własnej produk­
możliwości: każda z firm może jednocześnie wybierać ceny albo każda jedno­ cji, musi zatem rozpatrzyć problem maksymalizacji zysku naśladawcy.
cześnie wybiera ilości. Ten schemat klasyfikacyjny daje nam cztery możliwości:
przywództwo ilościowe, przywództwo cenowe, jednoczesne ustalanie ilości, Problem naśladowcy
jednoczesne ustalanie cen. Każdy z tych rodzajów współoddziaływania dostar­
cza przesłanek różnym zestawom strategicznych działań. Zakładamy, że naśladowca chce maksymalizować swoje zyski:
Istnieje jeszcze jedna forma interakcji, którą przejrzymy. Przedsiębiorstwa,
zamiast konkurowania ze sobą w takiej czy innej formie, mogą dokonać m a x [ p ( y x + y 2) y 2 - c2 {y2)].
zmowy. W takim przypadku firmy mogą wspólnie ustalać ceny i ilości,
które maksymalizują sumę ich zysków. Ten rodzaj zmowy zwany jest grą Zysk naśladowcy zależy od wyboru wielkości produkcji przez lidera, ale
kooperacyjną. z punktu widzenia naśladowcy, produkcja lidera jest z góry określona — pro­
dukcja lidera już się dokonała i naśladowca postrzega ją po prostu jako stałą.
Naśladowca pragnie wybrać taki w ariant poziomu produkcji, przy którym
25.2. Przywództwo ilościowe krańcowe przychody równają się kosztom krańcowym:

W przypadku przywództwa ilościowego, jedna z firm dokonuje wyboru Ap


M R 2 = p { y i + y 2) +■-— y 2 = M C 2.
przed inną firmą. Sytuacja ta jest czasem nazywana modelem Stackelberga, na
cześć pierwszego ekonomisty, który systematycznie : tudiował wzajemne od­
Krańcowe przychody interpretuje się w zwykły sposób. Kiedy naśladowca
działywania przywódca—naśladowca**.
powiększa swoją produkcję, powiększa też swoje przychody dzięki sprzedaży
Model Stackelberga jest często używany do opisu branży* w której wys­
większej ilości produktu po cenie rynkowej. To jednak powoduje spadek ceny
tępuje firma dominująca albo lider'naturalny. N a przykład, IBM jest często
o Ap, i obniża zyski na wszystkich jednostkach, które poprzednio były
traktow ana jako firma dominująca w przemyśle komputerowym. Powszechnie
sprzedawane po wyższej cenie.
Trzeba zauważyć, że wybór dokonany przez naśladowcę i maksymalizujący
* Teorię gier omówimy bardziej szczegółowo w następnym rozdziale, ale w ydaje. się jego zyski będzie zależał od wyboru dokonanego przez lidera. Zapisujemy ten
właściwe wprowadzenie już teraz tych konkretnych przykładów. związek jako:
** Heinrich von Stackelberg był niemieckim ekonomistą, który opublikował głośną pracę
o organizacji rynku, M arktform und Gleichgewicht, w 1934 r. '
vx j S p p im r ¡łr*'

466 OLIGOPOL 25.2. PRZYW ÓDZTW O ILOŚCIOW E 467

Funkcja f 2( y x) przedstawia nam produkcję maksymalizującą zysk na­


śladowcy jako funkcję wyboru dokonanego przez lidera. Funkcja ta jest
nazywna funkcją reakcji, ponieważ powiada nam, jak naśladowca będzie
reagował na wybraną przez lidera produkcję.
Wyprowadźmy krzywą reakcji w prostym przypadku popytu liniowego.
W tej sytuacji (odwrócona) funkcja popytu przybiera postać:
p ( y i + y 2) = a - b ( y x + y 2).
Dla wygody przyjmiemy, że koszty wynoszą zero. Funkcja zysku firmy 2
ma zatem postać:
74 (ki* y 2) = [a - b ( y x + y 2) ] y 2
albo
7*2 (Ti. y 2) = ay 2 - by i y 2 ~ by i . Xi y = produkcja
I firm y 1
Możemy wykorzystać to wyrażenie, aby narysować linie jednakowego RYSUNEK 25.1. W yp ro w a d ze n ie fu n k c ji re a k c ji. T a fu n kcja re akcji o p isu je produkcję
zysku na rysunku 25.1. Są to linie przedstawiające te kombinacje y x oraz y 2, firm y 2, na śla dow cy, która m a ksym a lizu je je g o zysk przy każdym w yb o rze poziom u
które zapewniają stały poziom zysku firmy 2. Oznacza to, że linie jed­ produkcji przez firm ę 1, lidera. Dla każdego w yboru y x naśladow ca w ybierze poziom
nakowego zysku składają się ze wszystkich punktów (y 1, y 2) spełniających p r o d u k c ji/20 y ) sto w a rzyszo n y z lin ią je d n a ko w e g o zysku, leżącą n a jd alej na lew o.

równanie:
oświadczenie na wiarę.) Przyrównując krańcowe przychody do kosztów krań­
ay 2 - byxy 2 - b y\ = %2. cowych, które w tym przykładzie wynoszą zero, otrzymamy:
Zauważmy, że zyski firmy 2 rosną w miarę jak poruszamy się w kierunku a ~ byx — 2by2 = 0,
dalej na lewo położonych linii jednakowego zysku. Jest to prawda, ponieważ co rozwiązujemy znajdując krzywą reakcji firmy 2:
jeśli ustalimy produkcję firmy 2 na pewnym poziomie, zyski firmy 2 będą rosły
w miarę jak produkcja pierwszej firmy spada. Firm a 2 będzie osiągała y 2 = a — by, .

maksymalnie możliwe zyski wtedy, gdy zostanie monopolistą; to znaczy, kiedy


firma 1 zdecyduje się wytwarzać zerową produkcję. Ta funkcja reakcji jest linią prostą, przedstawioną na rysunku 25.1.
Dla każdego możliwego w ariantu wyboru produkcji firmy 1, firma 2 zechce
wybrać taką produkcję, aby osiągnąć zysk największy z możliwych. Oznacza Problem przywódcy
to, że dla każdego wyboru y x, firma 2 wybierze taką wartość y 2, jaka leży na
linii jednakowego zysku położonej dalej na lewo, co ilustruje rysunek 25.1. Ten Prześledziliśmy, jak naśladowca będzie wybierał produkcję przy danym
punkt spełnia zwykły typ warunku styczności: nachylenie linii jednakowego wyborze lidera. Teraz skupimy się na problemie maksymalizacji zysku przez
zysku musi być pionowe w punkcie optymalnego wyboru. Ciąg takich punk­ przywódcę.
tów składa się na funkcję reakcji firmy 2, f 2 ( y x). Przypuszczalnie przywódca także jest świadom, że jego działanie wpływa
Aby przedstawić ten wynik algebraicznie, potrzebna jest nam formuła na na wybory produkcyjne naśladowcy. Zależność ta jest ujmowana funkcją
krańcowy dochód (krańcowy zysk) stowarzyszony z funkcją zysku firmy 2. reakcji f 2 (;;x). Stąd, dokonując wyborów produkcyjnych, powinien on rozpoz­
Okazuje się, że wyrażenie to jest dane równaniem: nawać wpływ, jald 1wywiera na naśladowcę.
Problem maksymalizacji zysku lidera możemy więc wyrazić następująco:
M R 2 ( y l i y 2) = a - b y 1 - 2 b y 2 .
ma x [ p ( y x -j- y 2) y x - cx ( y x)},
(Jest to łatwe do wyprowadzenia przy wykorzystaniu rachunku pochod­
nych. Jeśli nie znacie Państwo rachunku różniczkowego, musicie przyjąć to
468 OLIGOPOL 25.2. PRZYW ÓDZTW O ILOŚCIOW E 469

Podstawienie drugiego równania do pierwszego daje nam: Obydwa ostatnie równania dają ogólną produkcję danego przemysłu:
m ax p [ y x + / 20 '1) ] y 1 “ ciO t)]- y t + y * i = 3a/4b.
Rozwiązanie Stackelberga może także być zilustrowane graficznie przy
Zauważmy, iż lider wie, że kiedy wybiera produkcję y 1} to ogólna wyt­
wykorzystaniu krzywych jednakowego zysku, przedstawionych na rysun­
worzona produkcja wyniesie y 1 + f 2 {yi )'- tzn. jego własny produkt plus
ku 25.2. (Rysunek ten przedstawia równowagę C ournota, która będzie
produkt wytworzony przez naśladowcę.
opisana w kolejnym paragrafie.) Zilustrowaliśmy tutaj krzywe reakcji dla
Kiedy przywódca rozważa zmianę produkcji, musi rozpoznać wpływ, jaki
obydwu firm oraz krzywe jednakowego zysku dla firmy 1. Krzywe jed­
jego działanie wywrze na naśladowcę. Prześledźmy tę kwestię w kontekście
nakowego zysku dla firmy 1 m ają ten sam ogólny kształt, jak krzywe
wyżej opisanej, liniowej krzywej popytu. Widzieliśmy, że funkcja reakcji jest
jednakowego zysku dla firmy 2; są one po prostu obrócone o 90 stopni.
dana równaniem:
Wyższe zyski dla firmy 1 są stowarzyszone z krzywymi jednakowego zysku
fiiyi) =y2=a~2^ '1• (25'^ położonymi niżej, ponieważ zyski firmy 1 rosną, gdy produkcja firmy
2 spada.
Ponieważ przyjęliśmy, że koszty krańcowe są równe zero, to zysk przywód­
cy wynosi: !
^ i ( y i , y 2 ) = p ( y i + y 2 ) y x = ay i - ^ y i - b y 1y2. (25 .2)
Produkcja naśladowcy ( y 2) będzie jednak zależała — via funkcja reakcji
y 2 = f 2 ( y x) — od wyboru dokonanego przez przywódcę.
Po podstawieniu równania (25.1) do (25.2) otrzymamy:
n 1( y 1, y 2) = ay1 - b y 21 - b y 1f 2( y x) =
u 2 u a ~~ by x
= ay1 - b y i - b y i -—^ — ,

co po uproszczeniu daje: ;
r \ a b 2
Xi(yi,y2J = 2 y i ~ 2 y i '
... Przy takiej formule przychód krańcowy równa się:

RYSUNEK 25.2. R ó w n o w a g a S ta c k e lb e rg a , L id e r (firm a 1) w y b ie ra ta ki p u n kt na


M R = ^ - b y x.
k rz y w e j re a k c ji firm y 2, któ ry s tyka s ię z n a jn iż s z ą m o ż liw ą lin ią je d n a k o w e g o
zysku, z a p e w n ia ją c w ten sp o só b n a jw y ż s z y m o ż liw y zysk firm ie 1.
Przyrównując to wyrażenie do kosztów krańcowych, które wynoszą zero
w tym przykładzie, irozwiązując dla y x otrzymamy: i
Firm a 2 zachowuje się jak naśladowca, co oznacza, że będzie wybierała
* a : produkt wzdłóż swojej funkcji reakcji, f 2( y x). Tym samym firma będzie
2b‘ wybierała taką kombinację produkcji na krzywej reakcji, jaka da jej możliwie
największy zysk. Najwyższy możliwy zysk oznacza jednak wybranie takiego
Aby znaleźć produkcję naśladowcy podstawiamy po prostu y f do funkcji
punktu na krzywej reakcji, który dotyka najniższej możliwej linii jednakowego
reakcji: zysku, jak przedstawiono na rysunku 25.2. Ze zwykłej logiki maksymalizacji
a-by\ a wynika, że krzywa reakcji musi być w tym punkcie styczna do linii jed­
y t — 2b-~4b- - nakowego zysku.

h i . "i'1
•■W .
470 OLIGOPOL 25.3. PRZYW ÓDZTW O CENOWE 471

25.3. Przywództwo cenowe

Zamiast ustalać ilości, lider może ustalać cenę. Przywódca musi przewi­
dzieć, jak zachowa się naśladowca, aby być w stanie podejmować sensowne
decyzje co do wysokości ceny. Dlatego też, musimy najpierw zbadać problem
maksymalizacji zysku, wobec którego stoi naśladowca.
Najpierw trzeba zauważyć, że w równowadze naśladowca zawsze musi
przyjąć taką samą cenę, jak przywódca. Wynika to z naszego założenia, że
dwie firmy sprzedają identyczny produkt. Gdyby jedna żądała innej ceny niż
druga, wszyscy konsumenci woleliby producenta oferującego niższą cenę i nie
mielibyśmy takiego stanu równowagi, w którym obydwie firmy prowadzą
produkcję. ,
Przypuśćmy, że przywódca przyjął cenę p. Zakładamy, że naśladowca
traktuje tę cenę jako daną i wybiera produkcję maksymalizującą zysk. W zasa­
dzie problem jest tu taki sam, jak w przypadku zachowania konkurencyjnego,
które omawialiśmy wcześniej. W modelu konkurencyjnym każda firma, stano­
wiąc m ałą część rynku, traktuje cenę jako zmienną pozostającą poza jej
kontrolą; w modelu przywództwa cenowego naśladowca traktuje cenę jako
RYSUNEK 25.3. P rzyw ódca ce n o w y. K rzyw a po pytu, w o b e c któ re j stoi lid e r, je s t
daną będącą poza swoją kontrolą, gdyż cena została ustalona przez lidera.
k rz y w ą ryn ko w ą m inu s krz y w a po daży n a śla d o w cy. L id e r z ró w n u je kra ń co w y
Naśladowca dąży do maksymalizacji zysków: dochód i k ra ń co w y ko szt p o szu ku ją c o p ty m a ln e j w ie lk o ś c i podaży, y*. O gó lna
podaż wynosi y*, a cen a p*.
max [py2 - c2 ( y 2)].
y2 Spójrzmy na prosty przypadek algebraiczny. Przypuśćmy, że odwrócorią
Działa tu znany warunek, zgodnie z którym naśladowca wybierze taki krzywą popytu jest D (p ) = a — bp. Naśladowca cechuje się funkcją kosztów
poziom produkcji, by cena równała się kosztowi krańcowemu. Określa to c2 ( y 2) = yl /2, a przywódca cx ( y x) = cyx.
krzywą podaży naśladowcy, S(p), którą zilustrowaliśmy na rysunku 25.3. Przy każdej cenie p naśladowca chce operować, w punkcie, w którym cena
Wróćmy teraz do problemu, wobec którego stoi lider. M a on świadomość równa się kosztowi krańcowemu. Jeśli funkcją kosztów jest c2 ( y2) = y 2j2,
faktu, że jeśli ustala cenę p, naśladowca dostarczy S (p). Wiadomo więc, że to można wykazać, że krzywa kosztu krańcowego jest wyrażona przez
wartość produkcji, jaką sprzeda lider, wyniesie R (p) = D (p) — S (p). Wiel­ M C 2 (y2) = y 2. Przyrównanie cen do kosztu krańcowego daje nam:
kość ta jest nazywana resztową krzywą popytu dotyczącą lidera.
P = y 2-
Przypuśćmy, że przywódcę cechuje stały koszt krańcowy c. Zyski zatem,
jakie osiąga przy każdej cenie p, dane są równaniem: Rozwiązanie dla funkcji podaży naśladowcy prowadzi do y 2 = S( p) = p.
Krzywą popytu dotyczącą lidera — resztową krzywą popytu — jest zatem:
*1 (P) = ( P ~ c ) { D { p ) - S(p) ] = O - c ) R ( p ) .
R (p ) = D{p) - S(p) = a - bp - p — a — (6 + 1)p.
Chcąc maksymalizować zyski przywódca wybierze taką kombinację ceny
i produkcji, gdzie krańcowy dochód równa się krańcowemu kosztowi. Jednak­ Od tego momentu jest to taki sam problem, jak w przypadku zwykłego
że, dochód krańcowy powinien być krańcowym dochodem dla resztowej monopolu. Rozwiązując to równanie dla p jako funkcji produktu lidera, y x,
krzywej popytu — krzywej, która faktycznie informuje o tym, jaką ilość otrzymamy:
a 1
produkcji przywódca cenowy będzie w stanie sprzedać po danej cenie. Na P= (25.3)
rysunku 25.3 resztowa krzywa popytu jest liniowa; dlatego krańcowa krzywa 6+1 6 + 1 Ji-
dochodu z nią stowarzyszona będzie przecinała się z osią pionową w tym Jest to odwrócona funkcja popytu, wobec której stoi przywódca cenowy.
samym punkcie i będzie dwa razy bardziej stroma. Stowarzyszona z nią krzywa przychodu krańcowego ma ten sam punkt
472 OLIGOPOL 25.5. JEDNOCZESNE USTALANIE ILOŚCI 473

przecięcia z osią pionową, ale jest dwa razy bardziej stroma. Przychód dwie firmy jednocześnie próbują decydować, jakie ilości produkować. Tutaj
krańcowy jest zatem dany równaniem: każda firma musi przewidzieć, jak a będzie produkcja innej.firmy, by samemu
, a 2 podjąć sensowne decyzje.
M R = --------- -------- V,. W tym paragrafie rozpatrzymy jednookresowy model, w którym każda
b + \ b + \
firma musi przewidywać wybór produkcji dokonany w innej firmie. Przy
... Przyrównując krańcowe przychody do kosztów krańcowych otrzymujemy
danych przewidywaniach, każda firma wybiera następnie produkcję m ak­
równanie:
a 2 symalizującą jej zyski. Szukamy zatem równowagi w oczekiwaniach — sytua­
MR = 7 - - y. = c = MC. cji, gdzie każda firma znajduje potwierdzenie swoich przekonań o innej firmie.
b+\ ó+ l
Model ten jest znany jako model Cournota, na cześć dziewiętnastowiecznego
Rozwiązując dla produkcji maksymalizującej zysk lidera, otrzymamy:
m atem atyka francuskiego, który pierwszy badał jego implikacje*.
^ a - c( b + 1) Zaczynamy od założenia, że firma 1 oczekuje, iż firma 2 będzie wytwarzała
y \ jednostek produkcji (e oznacza oczekiwaną produkcję). Jeśli firma 1 de­
n = — T .— '
cyduje się wytwarzać y t jednostek produktu, to znaczy, że oczekuje, iż
Możemy posunąć się dalej i podstawić to wyrażenie do równania (25.3),
ogólna produkcja wyniesie Y = y x + y \ , wywołując cenę rynkową
otrzymując cenę równowagi, równanie to nie jest jednak zbyt interesujące.
p ( Y ) = p ( y i + y 2).
Problem maksymalizacji zysku firmy 1 m ożna zapisać zatem jako:
25.4. Porównanie przywództwa cenowego m a x [ p ( y 1 + y e2) y x - c 1( y l )].
z przywództwem ilościowym yi
Dla każdego oczekiwanego poziomu ( y f ) produkcji firmy 2 będzie istniał
Widzieliśmy, jak liczyć cenę równowagi i produkcję w przypadku przywódz­ jakiś optymalny wybór produkcji (j^ ) dla firmy 1. Zapiszmy tę funkcyjną
twa ilościowego i cenowego. Każdy z modeli określa różne kombinacje ceny zależność między oczekiwaną produkcją firmy 2 i optymlanym wyborem firmy
i ilości równowagi; każdy z modeli jest odpowiedni dla różnych okoliczności. 1 jako:
Jednym ze sposobów podejścia do problem u ustalania ilości jest wyob­ jt
rażenie sobie, że firma dokonuje wyboru mocy produkcyjnych. Kiedy przedsię­ Funkcja ta jest po prostu funkcją reakcji, którą badaliśmy już w tym
biorstwo ustala ilości, to w istocie ustala ile jest w stanie dostarczyć na rynek. rozdziale. W naszym początkowym ujęciu funkcja reakcji opisywała produkcję
Jeśli jakaś firma potrafi pierwsza dokonać inwestycji w moce wytwórcze, to naśladowcy jako funkcję wyboru dokonanego przez lidera. Tutaj natom iast
w sposób naturalny staje się liderem ilości. funkcja reakcji opisuje optymalny wybór dokonany przez jedną firmę, jako
Z drugiej strony przypuśćmy, że patrzymy na rynek, gdzie wybór zdolności funkcję jej oczekiwania (przekonania, wiary, przypuszczenia) co do wyboru
wytwórczych nie jest ważny, ale jedna z firm rozprowadza katalog cen. dokonywanego przez inną firmę. Chociaż interpretacja funkcji reakcji jest
N aturalne więc będzie traktowanie tej firmy jako dyktującej ceny. Jej rywale różna w obydwu przypadkach, definicja matematyczna jest dokładnie taka
mogą potem uznać ceny katalogowe jako dane i podjąć odpowiednio swoje sama. Podobnie możemy wyprowadzić funkcję reakcji drugiej firmy:
własne decyzje cenowe i ilościowe.
N a podstawie samej czystej teorii nie da się rozstrzygnąć, czy właściwy jest y 2 = f ( y I).
model przywództwa cenowego, czy ilościowego. Musimy obserwować, jak firmy która opisuje optymalny wybór dokonany przez firmę 2 przy danych oczeki­
faktycznie podejmują swoje decyzje,.aby wybrać najbardziej odpowiedni model. waniach co do produkcji firmy 1, y \ . Przypomnijmy teraz, że każda firma
wybiera własny poziom produkcji zakładając, że produkcja drugiej firmy
wyniesie odpowiednio y \ albo y f. Przy dowolnych wartościach y \ oraz y f tak
25.5. Jednoczesne ustalanie ilości się nie wydarzy — z reguły optymalny poziom produkcji firmy 1, y x, będzie
różny od oczekiwań firmy 2 dotyczących produkcji firmy 1, y \ .
W modelu przywódca —naśladowca kłopotliwy jest fakt, że z konieczności
jest on asymetryczny: jedna z firm jest w stanie podjąć swoje decyzje przed
* Augusty Cournot (czytaj K ar-no’) urodził się w 1801 roku. Jego książka, Researches into
inną. W pewnych sytuacjach jest to nierozsądne. Przypuśćmy na przykład, że the M athematical Principles o f the theory o f Wealth, była opublikow ana w 1938 roku.
■«u*w-wjpią ifuimpiLii

474 OLIGOPOL 25.6. PRZYKŁAD RÓW NOW AGI COURNOTA 475

Poszukajmy takiej kombinacji (y f, y f) , przy której optymalny poziom


produkcji dla firmy 1 — zakładając, że firma 2 wytwarza y f — wynosi y f ,
a optymalny poziom produkcji firmy 2 — zakładając, że firma 1 pozostaje przy
y f — wynosi y f. Innymi słowy, wybrane wielkości produkcji ( y f , y f )
spełniają warunki:
yf=J\{y*),
y * = f 2(y*)-
Taka kombinacja poziomów produkcji jest znana jako równowaga Cour-
nota. W równowadze C ournota każda firma maksymalizuje swoje zyski, przy
danych przekonaniach co do wyborów produkcji dokonywanych przez drugą
firmę, a co więcej, przekonania te są potwierdzone w punkcie równowagi:
każda firma wybiera jako optymalny ten poziom produkcji, który firma 2
oczekuje, że będzie wybrany. W punkcie równowagi C ournota, żadna firma
nie stwierdzi, że zmiana poziomu produkcji byłaby dla niej zyskowna, gdy już
odkryje wybór; faktycznie dokonany przez drugą firmę.
Przykład równowagi C ournota jest przedstawiony na rysunku 25.4. Rów­ RYSUNEK 25.4. R ów no w aga C u rn o ta . K ażda z firm m a k s y m a liz u je sw ój
nowaga C ournota jest po prostu takim punktem opisnaym przez parę pozio­ zysk p rzy da nych o c z e k iw a n ia c h co do d e cyzji p ro d u kcyjn ych innych
firm . R ó w n o w a g a C u rn o ta z n a jd u je s ię w pu n kcie ( y f , y f ) , g d zie
mów produkcji, w którym obydwie funkcje reakcji przecinają się. W takim
p rz e c in a ją się d w ie krzyw e re a k c ji.
punkcie każda firma wytwarza poziom produkcji maksymalizujący jej zyski
przy danym wyborze poziomu produkcji dokonanym przez drugą firmę.
0 ;i> 3;2)> w którym każda firma robi to, czego spodziewa się druga firma.
Mamy więc y Ł = y f oraz y 2 = y f , co daje nam następujące dwa równania
25.6. Przykład równowagi Cournota o dwóch niewiadomych:
a— by 2
Przypomnijmy przypadek liniowej funkcji popytu i zerowych kosztów ; yi = 2b ’
krańcowych, który badaliśmy wcześniej. Widzieliśmy, że w tej sytuacji funkcja a - by,
reakcji dla firmy 2 przybierała postać:
y*= - n -
a — by\
W przykładzie tym obydwie firmy są identyczne, a więc w warunkach
y2= 2b ‘
równowagi każda będzie wytwarzała produkcję tej samej wielkości. Stąd
Ponieważ w tym przykładzie firma 1 jest dokładnie taka sama, jak firma 2, możemy podstawić y Ł = y 2 do jednego z powyższych równań otrzymując:
to i jej krzywa reakcji ma taką samą postać: a — by1
~ - by % y^ — 2b~-
yi
2b Rozwiązując dla y f , otrzymujemy:
Rysunek 25.4 przedstawia tę parę krzywych reakcji. Przecięcie się tych dwu * a
linii daje punkt równowagi C ournota. W tym punkcie wybór dokonany przez y t = 3F
każdą firmę jest wariantem maksymalizującym zysk, przy danych przekona-,
Identyczność obydwu firm implikuje, że również:
niach (oczekiwaniach) odnośnie do zachowania drugiej firmy, które to przeko­
nania są potwierdzone przez faktyczne zachowanie tej drugiej firmy.
Aby obliczyć równowagę C ournota algebraicznie, szukamy punktu
476 O LIGOPOL 25.8. WIELE FIRM W W ARUNKACH RÓW NOWAGI COURNOTA 477

a ogólny produkt branży wynosi: produkcji drugiej, są faktycznie spełnione. Z tego powodu będziemy zazwyczaj
ignorować pytanie, jak osiągana jest równowaga, a skupimy się jedynie nad
kwestią, jak firmy zachowują się w równowadze.

25.8. Wiele firm w warunkach równowagi Cournota


25.7. Dochodzenie do równowagi
Przypuśćmy, że mamy kilka firm wciągniętych w proces równowagi C our­
Rysunek 25.4 możemy wykorzystać, aby opisać proces dochodzenia do nota, a nie jedynie dwie. W takim przypadku zakładamy, że każda firma ma
równowagi. Przypuśćmy, że w momencie t ■firmy wytwarzają produkcję na jakieś oczekiwania co do wielkości produkcji wybieranych przez inne firmy
poziomach ( y [, y 2), które niekoniecznie odpowiadają poziomom stanu w branży i stara się opisać produkcję w równowadze.
równowagi. Jeśli firma 1 oczekuje, że firma 2 ma zamiar utrzymywać Przypuśćmy też, że mamy n firm i niech Y = y t + ... + y n będzie ogólnym
produkcję na poziomie y l2, to w okresie następnym firma 1 wybrałaby produktem danej gałęzi. W arunek „równości krańcowych przychodów i krań­
produkcję o wielkości maksymalizującej zysk przy tych oczekiwaniach, cowych kosztów” dla firmy i wynosi zatem:
m ianow icie/j { y2). Tym samym wybór dokonany przez firmę 1 w okresie t + 1
będzie dany równaniem:

j i +1= / i ( y 2).
Jeśli wyłączymy p ( Y ) i pomnożymy drugie wyrażenie przez Y / Y możemy
Firm a 2 może rozumować w ten sam sposób, a więc wybór dokonany przez zapisać powyższe równanie jako:
nią w następnym okresie wynosi:
Ap y y ;
P(Y) 1+
/ 2+1= / 2 ( /i) - A Y p ( Y ) Y_
Równania te opisują, jak każda firma dostosowuje swój produkt wobec Wykorzystując definicję elastyczności zagregowanej krzywej popytu i przyj­
wyborów produkcji dokonanych przez inną firmę. Rysunek 25.4 ilustruje ruch mując si = y i/Y, jako udział i-tej firmy w ogólnym produkcie w branży,
wielkości produkcji firm implikowanych takim zachowaniem. Przedstawmy tu redukujemy powyższe wyrażenie do:
sposób interpretacji diagramu. Zacznijmy od jakiegoś punktu, w którym firmy
operują ( y\, y 2). Przy danej wielkości produkcji firmy 2, firma 1 wybierze P(Y) 1 M Ciyd, (25.4)
— jako optymalną w następnym okresie — produkcję y \+ 1 = f 1 ( y 2). Ten Ie ( T) |
punkt znajdujemy na wykresie poruszając się poziomo w lewo, aż do zetknięcia co możemy także zapisać jako:
się z funkcją reakcji firmy ł.
Jeśli firma 2 oczekuje, że firma 1 będzie kontynuowała produkcję na. 1
P(Y) 1- = MCiy, ).
poziomie y j+1, to jej optymalną odpowiedzią będzie wytwarzanie y'2+l. Ten s ( Y)\/sL
punkt znajdujemy na wykresie poruszając się pionowo w górę, aż do zetknięcia
Poza czynnikiem sit równanie to wygląda dokładnie tak samo, jak wyraże­
się z funkcją reakcji firmy 2. Kontynuujemy ruch „schodkowy” , w celu
nie dla monopolisty. Element 18(7)1/^ możemy traktować jako elastyczność
określenia sekwencji wyborów produkcji dokonywanych przez obydwie firmy.
krzywej popytu dotyczącej firmy: im mniejszy udział firmy w rynku, tym
W ilustrowanym przykładzie, ten proces dostosowań zmierza do równowagi
bardziej elastyczna jest krzywa popytu, która jej dotyczy.
Cournota. Powiadamy, że w tym przypadku równowaga Courriota jest równo­
Jeśli udział firmy w rynku wynosi 1 — to znaczy jest ona monopolistą
wagą stabilną.
— krzywa popytu dotycząca tej firmy jest dokładnie krzywą popytu rynko­
N a przekór intuicyjnej atrakcyjności, ten proces dostosowawczy nie jest
wego, a zatem warunek redukuje się do monopolistycznego. Jeśli firma
wolny od pewnych trudności. Każda firma zakłada, że produkcja innej będzie
stanowi bardzo małą cząstkę dużego rynku, to jej udział w rynku wynosi
z okresu na okres stała, ale jak się okazuje obydwie firmy zmieniają swoją
efektywnie zero, a krzywa popytu dotycząca tej firmy jest faktycznie płaska.
produkcję. Jedynie w punkcie równowagi oczekiwania jednej firmy co do

tâÉÉtiÉÉlftite
478 OLIGOPOL 25.10. ZM O W A 479

W arunek redukuje się zatem do przypadku konkurencji doskonałej: cena przetargu, nabiera to większego sensu. Przypuśćmy, że jedna firma „staje do
równa się kosztowi marginalnemu. przetargu” o konsumenta wysuwając cenę wyższą od kosztu marginalnego. Druga
Jest to jeszcze jedno uzasadnienie dla modelu konkurencyjnego opisanego firma zatem może, zawsze osiągnąć zysk przez przebicie tej ceny ceną niższą.
w rozdziale 21. Jeśli mamy dużą liczbę firm, to wpływ każdej firmy na rynek Wynika stąd, że jedyną ceną, co do której żadna z firm nie może racjonalnie
jest nieistotny i równowaga C ournota jest taka sama, jak równowaga wolnej oczekiwać, że będzie „przebita w dół” , jest cena równa kosztowi krańcowemu.
konkurencji. Często obserwuje się, że wynikiem konkurencyjnego przetargu między
firmami, które nie są w stanie wejść w zmowę, są ceny znacznie niższe od tych,
jakie mogłyby być osiągnięte innymi środkami. Ten fenomen jest po prostu
przykładem logiki konkurencji Bertranda.
25.9. Jednoczesne ustalanie ceny

W opisanym wyżej m odelu C ournota założyliśmy, że firmy wybierały ilości


i pozwalały, aby rynek kształtował ceny. Innym podejściem jest traktowanie 25.10. Zmowa
firm jako ustalających ceny i dopuszczających, by rynek określał sprzedawane
ilości. Ten model jest znany jako konkurencja Bertranda*. W modelach, jakie do tej pory omawialiśmy, firmy działały niezależnie.
Kiedy firmą wybiera cenę, musi przewidywać, jaką cenę ustali druga firma Modele te jednak tracą sens, gdy firmy wchodzą w układy dotyczące wspól­
w branży. Tak! jak w przypadku równowagi Cournota, chcemy znaleźć taką nego określania swojej produkcji. Jeśli zmowa jest możliwa, firmy zrobiłyby
parę cen, by każda wybrana cena maksymalizowała zysk przy danym wyborze lepiej wybierając produkcję, która maksymalizuje ogólne zyski branży, i dzie­
dokonanym przez drugą firmę. ląc potem te zyski między siebie. Kiedy firmy działają razem próbując ustalić
Jak wygląda równowaga Bertranda? Gdy firmy sprzedają identyczne pro­ ceny i produkcję tak, aby maksymalizować ogólne zyski branży, nazywamy je
dukty, co założyliśmy, równowaga Bertranda ma faktycznie bardzo prostą kartelem. Jak widzieliśmy w rozdziale 23, kartel jest po prostu grupą firm,
budowę. Jest ona równowagą konkurencyjną, gdzie ceny równają się kosztowi które wchodzą w porozumienia zachowując się jak pojedynczy monopolista
krańcowemu! i maksymalizując sumę swych zysków.
Po pierwsze zauważmy, że cena nie może nigdy być niższa od kosztu Problem maksymalizacji zysku, wobec którego stoją dwie firmy, polega
krańcowego, ponieważ wtedy każda firma mogłaby powiększyć zyski zmniej­ zatem na wybraniu takich poziomów produkcji y x oraz y 2, aby maksymalizo­
szając produkcję. Rozpatrzmy zatem przypadek, w którym cena jest większa wać ogólne zyski branży:
od kosztu krańcowego. Przypuśćmy, że obydwie firmy sprzedają produkt m&x{ [p1( y 1 + y 2)} ( y x + y 2) ~ g O t ) - c2y 2j.
po cenie p, większej od kosztu krańcowego. Przyjrzyjmy się położeniu firmy 1. ■
v1 / 2 !,
Jeśli obniży ona swoją cenę o dowolnie małą wielkość e, a druga firma
utrzyma cenę na stałym poziomie p, wszyscy konsumenci woleliby nabywać W arunkam i optymainości są tu:
w firmie 1. Dzięki obniżeniu ceny o dowolnie małą wielkość może ona Ap
przejąć wszystkich klientów firmy 2. Jeśli firma 1 rzeczywiście wierzy, że p l y i + y t ) + AY y t + ; ; 2 M C X(y *),
firma 2 będzie żądała ceny p, która jest większa niż koszt krańcowy, to
zawsze będzie opłacało się firmie 1 obciąć swoją cenę o p — e. Druga
p(yi + yf) + yf + yt — M C 2 (yf)-
firma może jednak rozumować w ten sam sposób! Tym samym więc żadna
cena, wyższa od kosztu krańcowego, nie może stanowić równowagi; jedyną
Interpretacja tych warunków jest interesująca. Kiedy firma 1 rozpatruje
równowagą jest równowaga konkurencyjna.
rozszerzenie produkcji o A y x, rozważa zazwyczaj dwa efekty: dodatkowy zysk
Wynik ten wydaje się na pierwszy rzut oka paradoksalny: jak możemy
ze sprzedaży większej ilości produktu i redukcję zysku z tytułu obniżenia ceny.
otrzymać cenę konkurencyjną, jeśli na rynku mamy tylko dwie firmy? Jeżeli
W przypadku tego drugiego efektu jednak, bierze teraz pod uwagę wpływ
jednak spojrzymy na model Bertranda, jako na model konkurencyjnego
niższych cen zarówno na swoją własną produkcję, jak i na produkcję drugiej
firmy. Dzieje się tak dlatego, że teraz firma jest zainteresowana maksymaliza­
* Józef Bertrand, także m atem atyk francuski, przedstawił swój model w dokonanym przez cją zysków całej branży, a nie tylko swoich.
siebie przeglądzie prac Cournota. .
480 OLIGOPOL 25.10. ZM O W A 481

W arunki optymalności implikują, że krańcowy przychód z dodatkowej Sytuacja jest nawet gorsza niż przedstawiona przed chwilą. Jeśli firma 1
jednostki produkcji musi być taki sam niezależnie od tego, gdzie jest wyt­ sądzi, że firma 2 będzie utrzymywała produkcję na stałym poziomie, to dojdzie
worzona. Stąd wynika, że M C X(y f) = M C 2 ( y f ) , a więc, że obydwa koszty do wniosku, że opłaca się jej powiększyć swoją produkcję. Jeśli jednak sądzi, że
krańcowe będą sobie równe w punkcie równowagi. Jeśli jedna firma ma firma 2 podniesie produkcję, to będzie starała się zrobić to pierwsza i prze­
przewagę pod względem kosztów, tak że jej krzywa kosztów krańcowych chwycić zyski, kiedy jeszcze może!
zawsze leży poniżej krzywej kosztów krańcowych drugiej firmy, to w równo­ Tak zatem, aby zachować efektywne działanie kartelu, firmy muszą mieć
wadze kartelowej będzie oczywiście wytwarzała więcej produktu. sposób na wykrywanie i karanie oszustw. Jeśli nie dysponują m etodą obser­
Problem z dołączaniem się do kartelu w rzeczywistym życiu polega na tym, wowania nawzajem swojej produkcji, pokusa oszukiwania może załamać
że zawsze pojawia się pokusa oszustwa. Przypuśćmy na przykład, że dwie kartel. Wrócimy do tej kwestii nieco później. Aby się upewnić, że rozumiemy
firmy operują na poziomach produkcji ( y f , y f ) , które maksymalizują zyski rozwiązanie kartelowe, porachujmy je dla przypadku zerowych kosztów krań­
branży, a firma 1 decyduje się wytwarzać nieco więcej produkcji, A y x. cowych i liniowej krzywej popytu, jaki wykorzystaliśmy w przypadku równo­
Krańcowy zysk przypadający firmie 1 wyniesie zatem: wagi Cournota.
Funkcją zysku zagregowanego będzie równanie:
f ± = P ( y t + y t ) + ~ y y t - M C 1( y t ) . (25.5)
Ayx AY n<Ji> y 2) = [« - b ( y x + y 2)] ( y x + y 2) =
i
Widzieliśmy wcześniej, że warunkiem optymalnpśei dla rozwiązania kar­ = a ( y x + y 2) - b ( y x + y 2)2,
telowego jest: zatem warunki równości krańcowych przychodów i kosztów krańcowych
stanowią:
p(y* + y t ) + y f + j y y* - m c x( y f ) = o. a - 2 b ( y f + y f ) = 0,

Przekszatałcenie tego równania daje nam: co implikuje, że:

p ( y f + y * ) + ^ y * - M C x(yf) = - ~ y f > 0.
Ponieważ koszty krańcowe są równe zero, podział produkcji między
Ostatnia nierówność wynika z faktu, że A p / A Y jest ujemne, ponieważ obydwie firmy nie ma znaczenia. Określony jest tylko ogólny poziom produk­
krzywa popytu rynkowego ma nachylenie ujemne. cji branży.
Zestawiając równania (25.5) oraz (25.6) widzimy, że: : Rozwiązanie takie jest pokazane na rysunku 25.5. Tutaj zilustrowaliśmy
linie jednakowego zysku dla każdej z firm i uwidoczniliśmy pogrubioną linią
położenie punktów styczności. Dlaczego ta linia jest interesująca? Z faktu, że
kartel próbuje maksymalizować ogólne zyski branży wynika, iż krańcowe zyski
z tytułu wytworzenia przez którąkolwiek z firm większej ilości produktu muszą
Tak zatem, jeśli firma 1 wierzy, że firma 2 będzie utrzymywała swoją
być takie same — w innym przypadku opłacałoby się, aby firma bardziej
produkcję na stałym poziomie, to także jest przekonana, że może powiększyć
zyskowna wytwarzała większy produkt. To z kolei implikuje, że nachylenie
zyski przez powiększanie własnej produkcji. W rozwiązaniu kartelowym, firmy
linii jednakowego zysku musi być takie samo dla każdej z firm; to znaczy, linie
działają wspólnie w celu ograniczenia produkcji, tak aby nie „zepsuć” rynku.
jednakowego zysku muszą być styczne do siebie. Stąd kombinacje produkcji,
M ają one świadomość wpływu powiększania produkcji którejkolwiek z firm na
jakie maksymalizują ogólne zyski branży — rozwiązanie kartelowe — to te,
łączne zyski. Jeśli jednak każda firma wierzy, że druga firma będzie wierna
które leżą wzdłuż linii przedstawionej na rysunku 25.5.
swojej kwocie produkcji, to każda z firm będzie wystawiona na pokusę
Rysunek 25.5 ilustruje także pokusę oszukiwania występującą w roz­
powiększenia swoich własnych zysków przez jednostronną ekspansję produkcji.
wiązaniu kartelowym. Rozpatrzmy na przykład punkt, gdzie omawiane dwie
Przy poziomach produkcji, które maksymalizują łączne zyski, zawsze dla każdej
firmy dzielą rynek równo pomiędzy siebie. Pomyślmy, co się stanie, jeśli
firmy jednostronne podniesienie swojej produkcji będzie korzystne— jeśli każda
firma 1 jest przekonana, że firma 2 pozostałaby przy niezmienionym poziomie
z firm oczekuje, że druga zachowa niezmieniony poziom swojej produkcji.
produkcji. Jeśli firma 1 powiększa swój produkt, a firma 2 utrzymuje produk­
V'"r,,“<#piP5l^ ir" ^ 1

482 OLIGOPOL
25.11. PORÓW NANIE ROZW IĄZAŃ 483

y2 kwot ilości, które każdy producent może sprzedać na rynku pierwotnym tych
pomarańczy.
Krzywe jednakowego Jak dotąd brzmi to podobnie do opisanego wyżej modelu kartelu. Jest
zysku dla firm y 2
jednakże jedna ważna różnica. Wyżej utrzymywaliśmy, że producenci mogli
zawsze dogadać* się co do poziomu produkcji, który maksymalizuje ogólne
Kombinacje produktu zyski branży, a potem podzielić zyski pomiędzy siebie.
maksymalizujące
ogólny zysk branży W przypadku kalifornijskich producentów pomarańczy występują ogrom­
a/2b ne różnice dotyczące skali poszczególnych uczestników i wydaje się, że nie ma
skutecznego sposobu regulacji wzajemnych płatności między producentami.
Tak więc decyzja co do wielkości produkcji jest przedmiotem sporu. Mali
Krzywe jednakowego
producenci, którzy mają mały wpływ na cenę rynkową, chcą produkować
zysku dla firm y 1 dużo. Więksi producenci, którzy wywierają znaczący wpływ na cenę rynkową,
chcą aby zagregowana produkcja była mniejsza. Konflikty między obydwiema
grupami są bardzo poważne.
— m.------------------ ______________________________________ \ ________________________ I Przyjrzyjmy się następującemu opisowi sporu o ustalenie kwot produkcji.
j a/2b J"1

„[Jeden z hodowców pomarańczy] skrytykował przyznane im przez komisję tygodnio­


RYSUNEK 25.5. R ó w n o w a g a C o u rn o ta . K a ż d a z firm m a k s y m a liz u je s w o je zyski
we przydziały, utrzymując, że zawsze mają konsumentów, którzy chcą kupować od nich
p rz y d a nych o c z e k iw a n ia c h co do d e c y z ji p ro d u k c y jn y c h in n ych firm . R ó w no w aga
więcej pomarańczy, jeśli tylko pozwoliłby na to nie za niski wolumen proporcji podziału.
C o u rn o ta w y n o s i (yl , jy ) , g d z ie p rz e c in a ją s ię d w ie krz y w e re a k c ji.
Z punktu widzenia dowolnego spedytora, który kontroluje małą cząstkę ogólnej podaży,
ilość jaką wysyła nie ma żadnego wpływu na cenę jaką otrzymuje. Takie było stanowisko
cję w stałej wielkości, to firm a 1 przesunęłaby się na niższą krzywą jednakowe­ [tego hodowcy] i hodowców niezależnych. Tym samym krytyka, jaką w tej kwestii zgłaszali
pod adresem komisji, była zrozumiała. Gdyby jednak wszystkim małym spedytorom
go zysku — co oznacza, że firma 1 powiększyłaby swoje zyski. Jest to dokładne pozwolono wysyłać tyle ile chcą każdego tygodnia, to taka dodatkowa podaż miałaby
powtórzenie historii, jaką opowiedziliśmy wyżej językiem algebry. Jeśli jedna prawdopodobnie znaczący wpływ na redukcję ceny [...] Program poniósłby fiasko z tego
firma sądzi, że produkcja drugiej nie zmieni się, to wystawi się sama na pokusę samego powodu, który spowodowałby upadek każdego innego woluntarystycznego
powiększenia swojego produktu i osiągnięcia dzięki temu większego zysku. działania — ci, których wielkości spedycji nie byłyby ograniczane, zyskaliby nieproporcjo­
nalnie dużo”*.
Mamy tu dokładnie taki rodzaj konfliktu, jaki opisaliśmy w ostatnim
PRZYKŁAD: organizacje zbytu rolnego
paragrafie: jeżeli kartel odnosi sukces w maksymalizowaniu ogólnych zysków
Ustawa o Rynku Rolnym z 1937 roku dopuszczała tworzenie organizacji przemysłu, każda firma znajduje, jako zgodne z własnym interesem, jednostron­
rynkowych, które prawnie regulują sprzedaż niektórych produktów rolniczych ne podniesienie swojej produkcji. Jeśli jednak wszystkie firmy próbują to zrobić,
z korzyścią dla ich producentów. Organizacje te są wyłączone spod działania kartel z pewnością upadnie. Głównym problemem, wobec którego stoi kartel,
standardowych kar antytrustowych. Okazuje się, że więcej niż połowa drzew jest wypracowanie skutecznej metody nadzoru produkcji swoich członków.
owocowych i orzechowych oraz 15% warzyw produkowanych w Stanach
Zjednoczonych jest regulowana przez takie organizacje. Jedną z najbardziej 25.11. Porównanie rozwiązań
efektywnych organizacji tego rodzaju jest organizacja stworzona w celu
regulacji produkcji kalifornijskich-pomarańczy „pępkowych” *. G rupa ta skła­ Przejrzeliśmy kilka modeli zachowania duopolu: przywództwo ilościowe
da się z przedstawicieli izb hodowców i pakowaczy i posiada władzę ustalania (Stackelberg), przywództwo cenowe, jednoczesne ustalanie ilości (Cournot),
jednoczesne ustalanie cen (Bertrand) i rozwiązanie oparte na zmowie. Jak mają
się one do siebie?
* Pom arańcza pępkowa — rodzaj pom arańczy nie zawierającej nasion z zagłębieniem
w wierzchołku przypominającym pępek, w którym znajduje się wtórny nie rozwinięty owoc
* Tekst ten jest zaczerpnięty z pracy Roberta Clodiusa, An Analysis o f Statutory M arketing
— może to nie takie ważne, ale dobrze wiedzieć, że regulacja kartelowa nie dotyczy pom arańczy
Control Programs in the California-Arizona Orange Industry, University of California at Berkeley,
w ogóle, ale tylko tego jej specjalnego gatunku (przyp. tłum.).
praca doktorska niepublikowana, s. 327.
484 O LIGOPOL
PYTANIA 485

Najogólniej mówiąc, zmowa daje wynik w postaci najmniejszej produkcji niestabilny w tym sensie, że każada firma jest wystawiona na pokusę sprzeda­
branży i najwyższych cen. Równowaga Bertranda — tożsama równowadze wania większej ilości niż jest to ustalone w tej kwestii,' jeśli tylko jest
konkurencyjnej — daje nam najwyższą produkcję i najniższą cenę. Inne przekonana, że inne firmy nie zareagują w ten sam sposób.
modele przynoszą wyniki znajdujące się pomiędzy tymi ekstremami.
Możliwe jest istnienie wielu innych modeli. N a przykład, możemy spojrzeć
na model o produkcji zdywersyfikowanej, gdzie dwa produkowane dobra nie
P y t a n i a
byłyby doskonałymi substytutami. Moglibyśmy również przyjrzeć się modelo­
wi, gdzie firmy dokonują sekwencji wyborów w czasie. W takim ujęciu wybór, 1. Przypuśćmy, że mamy dwie firmy, które stają wobec liniowej funkcji popytu
którego jedna firma dokonuje w danym momencie, może wpływać na wybory p(Y ) — a — bY i obydwie cechują się stałym kosztem krańcowym, c. Znajdź rozwiąza­
dokonywane później przez inną firmę. • nie dla równowagi produkcji w sensie Cournota.
Założyliśmy także, że każda z firm zna funkcję popytu i funkcję kosztów 2. Rozpatrzmy kartel, w którym każda firma ma identyczne i stałe koszty krań­
innych firm w branży. W rzeczywistości jednak, te funkcje nigdy nie są znane cowe. Jeśli kartel maksymalizuje ogólne zyski branży, to jakie stąd płyną implikacje co
z całkowitą pewnością. K ażda firma podejmując własne decyzje musi dokony­ do podziału produkcji między firmy?
wać szacunku warunków popytu i kosztów, w których znajdą się jej rywale. 3. Czy w warunkach równowagi Stackelberga lider może kiedykolwiek osiągnąć
Wszystkie ¡takie fenomeny były modelowane przez ekonomistów, ale takie niższe zyski niż w równowadze Cournota?
4. Przypuśćmy, że mamy n identycznych firm w równowadze Cournota. Wykaż, że
modele są ,dużo bardziej skomplikowane od tu omówionych. elastyczność krzywej popytu rynkowego musi być większa od 1/n. (Uwaga: w przypad­
ku monopolisty n — 1, a to po prostu mówi, że monopolista operuje w elastycznej części
krzywej popytu. Zastosuj logikę, jakiej użyliśmy do ustalenia tego faktu.)
P o d s u m o w a n i e 5. Narysuj zestaw funkcji reakcji, których wynikiem jest równowaga niestabilna.
6. Czy oligopolista wytwarza efektywną wielkość produkcji?
1. Rynek o kilku firmach, które rozumieją swoje strategiczne powiązania
wzajemne, cechuje oligopol. Istnieje wiele możliwych sposobów zachowania się
oligopolu, zależnie od konkretnej natury ich powiązań. '
2. W modelu przywództwa ilościowego (Stackelberg) jecjna firma przewo­
dzi przez ustalenie swojej produkcji, a inne firmy ją naśladują. Kiedy lider
wybiera poziom produkcji, bierze pod uwagę reakcję naśladowcy.
3. W modelu przywództwa cenowego jedna firma ustala cenę, a druga
decyduje, ile chce dostarczyć na rynek po tej cenie. Znowu lider musi wziąć
pod uwagę zachowanie naśladowcy, kiedy sam podejmuje decyzje.
4. W modelu C ournota każda z firm wybiera produkcję na takim poziomie,
aby maksymalizować swoje zyski przy danych przekonaniach co do wyborów
dokonywanych przez drugą firmę. W równowadze każda firma stwierdza, że
jej oczekiwania dotyczące wyborów dokonywanych przez drugą firmę zostały
potwierdzone faktycznym jej zachowaniem.
5. Równowaga Cournota, w której każda firma ma mały udział w rynku,
implikuje, że cena będzie bardzo bliska kosztom krańcowym — to znaczy,
branża będzie prawie konkurencyjna.
6. W modelu Bertranda każda z firm wybiera cenę przy danych przekona­
niach odnośnie do wyboru ceny, jakiego dokona druga firma. Jedyną ceną
równowagi jest równowaga konkurencyjna.
7. Kartel składa się z wielu firm wchodzących w porozumienie, aby
ograniczyć produkcję i maksymalizować zysk branży. Kartel zawyczaj jest
26.1. M A C IER Z W YPŁAT GRY 487

Załóżmy, że dwu ludzi podejmuje prostą grę. Osoba A będzie pisała jeden
z dwu wyrazów na kawałku papieru, „góra” albo „dół” . Jednocześne osoba B,
również na kawałku papieru, niezależnie będzie pisała „lewy” albo „prawy” .
Po dokonaniu tego, kartki papieru będą przejrzane i każdy z uczestników
otrzyma nagrody przedstawione w tablicy 26.1. Jeśli A powiada „góra”
i B mówi „lewy” , to sprawdzamy górny lewy róg macierzy. W macierzy tej
wypłata dla A jest pierwszą liczbą w prostokącie, 1, a wypłatą dla B jest druga
TEORIA GIER liczba, 2. Podobnie, jeśli A powiada „dół” , a B mówi „prawy” , to A otrzyma
wypłatę w wysokości 1, a B otrzyma wypłatę 0. Osoba A ma dwie strategie:
może wybrać „górę” albo „d ó ł” . Strategie te mogą reprezentować takie na
przykład wybory ekonomiczne, jak „podnieś cenę” albo „obniż cenę” . Mogą
też reprezentować takie polityczne wybory, jak „wypowiedz wojnę” albo „nie
wypowiadaj wojny” . Macierz wypłat gry przedstawia po prostu wypłaty
przysługujące każdemu graczowi przy każdej kombinacji wybranych stra­
tegii.

Poprzedni rozdział poświęcony teorii oligopolu przedstawiał klasyczną TABLICA 26.1. T a b lic a w y p ła t gry
ekonomiczną teorię strategicznych oddziaływań wzajemnych między firmami. : G ra cz B
W istocie jednak jest to dopiero wierzchołek góry lodowej. Podmioty ekono­ Lewy P raw y
miczne* mogą odziaływać strategicznie na siebie na wiele różnych sposobów, G óra ' 1, 2 0, 1
G racz A
a wiele z nich było studiowanych z wykorzystaniem aparatu teorii gier. Teoria D ół ;; 2, 1; . 1 ,0
gier skupia się na ogólnej analizie wzajemnych strategicznych oddziaływań.
Może być wykorzystana do badania gier salonowych, negocjacji politycznych Jaki będzie wynik tego rodzaju gry? G ra przedstawiona w rablicy 26.1 ma
i zachowania ekonomicznego. W tym rozdziale przejrzymy pokrótce ten bardzo proste rozwiązanie. Z punktu widzenia osoby A, zawsze lepiej powie­
fascynujący przedmiot, zapoznając Państwa z pięknem jego działania i moż­ dzieć „dół” , ponieważ wypłaty dla niej przy tym wyborze (2 albo 1) są zawsze
liwościami zastosowania do studiowania ekonomicznego funkcjonowania ryn­ większe niż korespondujące z nimi wygrane na „górze” (1 albo 0). Podobnie,
ku oligopolistycznego. dla gracza B zawsze lepiej powiedzieć „lewy” , ponieważ 2 i 1 dominuje nad
1 i 0. Możemy zatem oczekiwać, że strategią równowagi dla A jest wybieranie
„dołu” , a dla B „lewej” strony.
26.1. Macierz wypłat gry W takim przypadku mamy strategię dominującą. Istnieje jedna optymalna
startegia dla każdego z graczy, niezależnie od tego, co zrobi drugi gracz.
Strategiczne wzajemne oddziaływanie (strategiczna interakcja) może Jakiegokolwiek wyboru dokona gracz B, gracz A otrzyma wyższe wypłaty, jeśli
dotyczyć wielu graczy i wielu strategii, ale tutaj musimy ograniczyć się zagra „na dół” , a .więc dla A rozsądne jest granie „dół” . I jakiegokolwiek
do gier dwuosobowych o skończonej liczbie strategii. Pozwoli nam to wyboru dokona gracz A, gracz B osiągnie wyższą wypłatę, jeśli zagra „lewy” .
w prosty sposób przedstawić^ efekty posunięć gry w postaci macierzy Stąd ten wybór dominuje nad innymi możliwościami, a my przy strategii
wypłat. Najprościej jest omówić tę kwestę odwołując się do konkretnego dominującej osiągamy równowagę.
przykładu. Jeśli w jakiejś grze występuje strategia dominująca dla każdego gracza, to
możemy przewidywać, że jej wynikiem będzie stan równowagi w tej grze.
Dzieje się tak dlatego, że dominująca strategia jest strategią najlepszą, niezależ­
nie od tego, co robi drugi gracz. W tym przykładzie oczekiwać będziemy
* Czytelnik musi mieć świadomość, że przekładając z powrotem na angielski termin
„podm iot ekonomiczny” trzeba użyć wyrażenia „economic agent”, a nie dosłownie „economic
równowagi przy wyniku, w którym A gra „dół” , otrzymując wypłatę 2, a B gra
subject”. Po polsku jednak termin „agenci ekonomiczni” nie brzmi ładnie (przyp. tłum.). „lewy” , otrzymując wypłatę 1.
488 TEO R IA GIER 26.3. STRATEGIE M IESZA N E 489

26.2. Równowaga Nasha Tak więc, jeśli A wybiera „górę” , optymalnym wariantem dla B jest
wybranie „lewej” ; a jeśli B wybiera „lewą” , to optymalnym wariantem dla
Stany równowagi przy dominujących strategiach są przyjemne, ale nie A jest „góra” . M amy zatem równowagę Nasha: każda osoba dokonuje
zdarzają się zbyt często. N a przykład, gra przedstawiona w tąblicy 26.2 nie ma optymalnego wyboru, przy danym wyborze dokonanym przez drugą osobę.
dominującej strategii, której wynikiem byłby stan równowagi. Tutaj kiedy Równowaga Nasha jest uogólnieniem równowagi Cournota, opisanej
B wybiera „lewy” , wypłaty dla A wynoszą 2 albo 0. Kiedy B wybiera „prawy” , w poprzednim rozdziale. Tam przedmiotem wyboru były poziomy produkcji
to wypłaty dla A wynoszą 0 albo 1. Oznacza to, że kiedy B wybiera „lewy” , to i każda z firm wybierała poziom swojej produkcji, przyjmując wybór dokony­
A chciałby wybrać „górę” ; a kiedy B wybiera „prawy” , Ą chciałby wybrać wany przez drugą firmę jako ustalony . O każdej z firm zakłada się, że robi jak
„dół” . Tak zatem optymalny wybór dla A zależy od tego, co myśli on o tym co najlepiej dla siebie, przyjmując, że druga firma podtrzymuje produkcję na
zrobi B. • poziomie, jaki uprzednio wybrała. Równowaga C ournota zachodzi wtedy, gdy
każda firma maksymalizuje zyski przy danym zachowaniu drugiej firmy; jest to
TABLICA 26.2. R ó w n o w a g a N asha
dokładnie definicja równowagi Nasha.
G ra cz B Zapis równowagi Nasha ma pewną logikę. Niestety jednak, rodzi także
Lew y P raw y pewne problemy. Po pierwsze, gra może mieć więcej niż jeden stan równowagi.
G óra 2, 1 0, 0
G ra cz A W istocie, w tablicy 26.2, wariant („dół” , „prawy”) także stanowi równowagę
D ół 0, 0 .1, 2 Nasha. Możecie Państwo zweryfikować to stwierdzenie albo za pom ocą
argumentacji przedstawionej wyżej, albo zauważcie, że gra ma symetryczną
Możliwe jednak, że równowaga przy dominującej strategii jest zjawiskiem budowę: wypłaty dla B są takie same przy jednym wyniku, jak wypłaty dla
zbyt dużo wymagającym. Zamiast domagać się, żeby wybory dla A były A przy drugim, a więc nasz dowód, że („góra” , „lewy”) jest stanem równo­
optymalne przy wszystkich wyborach B (tzn. niezależnie od tego, co B wy­ wagi, jest także dowodem na to, że („dół” , „prawy”) jest również stanem
bierze), możemy po prostu wymagać, żeby były optymalne przy optymalnych równowagi.
wariantach wyboru B. Jeśli bowiem B jest dobrze poinformowanym in­ Drugi problem z koncepcją równowagi N asha polega na tym, że istnieją
teligentnym graczem, będzie chciał wybierać jedynie optymalne strategie. gry, które o ogóle nie mają stanu równowagi Nasha, jaką opisaliśmy. Rozpatrz­
(Chociaż to, co optymalne dla B, będzie zależało również od wyborów my na przykład przypadek przedstawiony w tablicy 26.3. Tutaj stan równo­
dokonywanych przez A.) wagi Nasha, jaki omawialiśmy, nie istnieje. Jeśli gracz A stawia na „górę” , to
Powiemy, że para strategii stanowi równowagę Nasha, jeśli wariant wyboru gracz B chce grać „lewą” , ale kiedy gracz B gra „lewa” , to gracz A chce „dół” .
A jest optymalny przy danym wyborze B, oraz wybór dokonany przez B jest Podobnie, jeśli gracz A stawia na „dół” , to B zagara „praw a” . Ale jeśli
optymalny przy danym wyborze A*. B stawia na „praw ą” , to gracz A gra „górę” .
Pamiętajmy jednak, że żadna z osób nie wie co zrobi druga, kiedy dokonuje
wyboru własnej strategii. K ażda jednak osoba posiada pewne oczekiwania co TABLICA 26.3. G ra bez stan u ró w n o w a g i N asha
(w c z y s te j s tra te g ii)
do tego, jaki będzie wybór dokonany przez drugą osobę. Równowaga Nasha
może być interpretowana jako para oczekiwań dotyczących wyborów dokony­ G ra cz B
wanych przez każdą z osób, taką że kiedy wybór dokonany przez drugą osobę Le w a P raw a
G óra 0', 0 0, - 1
zostaje ujawniony, żadna ze stron nie chce zmieniać swojego zachowania. G ra cz A
W przypadku tablicy 26.2 strategia („góra” , „lewy”) stanowi równowagę D ół 1, 0 -1 , 3

Nasha. Aby to udowodnić zauważmy, że jeśli A wybiera „górę” , to najlepszą


rzeczą dla B jest wybranie „lewej”, ponieważ wypłata dla B z wybrania „lewej”
wynosi 1, z wybrania „prawej” 0. Dalej, jeśli B wybiera „lewą” , to najlepszą 26.3. Strategie mieszane
rzeczą dla A jest wybranie „góry” , ponieważ A otrzyma tu wypłatę 2, a nie 0.
Jeśli jednak rozszerzymy definicję strategii, możemy znaleźć w tej grze
pewien nowy rodzaj równowagi Nasha. Myśleliśmy o każdym podmiocie, jako
* John Nash jest amerykańskim matematykiem, który sformułował to fundamentalne
pojęcie teorii gier w 1951 roku. W roku 1994 otrzymał zbiorową-nagrodę Nobla w ekonomii.
o wybierającym strategię raz na zawsze. Oznaczało to, że każdy podmiot
i
490 TEO R IA GIER
26.4 DYLEMAT W IĘŹNIA 491 '

dokonywał jednego wyboru i trwał przy nim. Taka sytuacja nazywana jest TABLICA 26.4 . D y le m a t w ię ź n ia
strategią czystą.
G ra cz B
Innym sposobem podejścia do tego problemu jest dopuszczenie uzależ­ P rzyzna ć s ię Nie p rzyzn a ć się
nienia od losu („ulosowienia”) strategii wybieranych przez graczy — to znaczy

r\j

CD
o"
co"

co
P rzyzna ć się

i
1
1
przypisania jakiegoś prawdopodobieństwa do każdego wariantu i podejmowa­ G ra cz A
Nie przyzn a ć się ~6, 0 -1 , -1 £ rf° /'
nia własnych wyborów zgodnie z tymi prawdopodobieństwami. N a przykład,
A mógłby wybrać stawianie na „górę” przez 50% czasu i na „dół” przez 50% jakie każdy z podmiotów przypisuje do różnych wyroków, które dla uprosz­
czasu, podczas gdy B mógłby wybrać stawianie na „lewą” przez 50% czasu czenia przyjmujemy jako ujemne wartości długości wyroku.
i na „praw ą” też przez 50% czasu. Ten rodzaj strategii jest nazywany strategią Postawcie się Państwo w sytuacji gracza A. Jeśli gracz B zdecyduje się nie .
mieszaną. Jeśli A i B postępują zgodnie z podaną wyżej strategią mieszaną, przyznawać do popełnienia przestępstwa, to będziecie w znacznie lepszej
stawiając na każdy z wariantów przez połowę czasu, to z prawdopodobieńst­ sytuacji, jeśli się przyznacie, ponieważ wtedy zostaniecie uwolnieni. Podobnie,
wem .1/4 znajdą się w każdej z czterech komórek macierzy wypłat. Tak, zatem, jeśli gracz B się przyzna, to będziecie Państwo w lepszej sytuacji, jeśli się
średnia wypłata dla A wyniesie 0, zaś średnia wypłata dla B wyniesie 1/2. przyznacie, ponieważ wtedy zostaniecie skazani na 3 miesiące, a nie na sześć.
Równowaga N asha przy strategiach mieszanych odnosi się do takiego Tak zatem, niezależnie od tego, co uczyni gracz B, gracz A zrobi lepiej
stanu równowagi, w którym każdy uczestnik wybiera optym alną częstość przyznając się do winy.
grania swojej strategii, przy danej częstości drugiego uczestnika. To samo dotyczy gracza B — on również znajdzie się w lepszej sytuacji
Można pokazać, że dla tego rodzaju gier, jakie analizujemy w tym przyznając się. Tak więc, jedynym stanem równowagi N asha dla więźniów jest
rozdziale, zawsze przy mieszanych strategiach będzie istniała równowaga w tej grze przyznanie się do winy ich obydwu. W istocie, przyznanie się
Nasha. Ponieważ równowaga Nasha przy strategiach mieszanych istnieje obydwu więźniów w tej grze, jest nie tylko równowagą Nasha, jest to
zawsze i ponieważ ta koncepcja ma pewną wewnętrzną zasadność, to stała się równowaga dominującej strategii, ponieważ każdy gracz ma ten sam optymal­
bardzo popularnym podejściem do stanu równowagi przy analizowaniu funkc­ ny wybór, niezależnie od strategii drugiego gracza.
jonowania gier. W przykładzie z tablicy 26.3 m ożna pokazać, że jeśli gracz Jeśliby jednak obydwaj mogli „pójść w ząparte” , obydwaj byliby w lepszej
A stawia na „górę” z prawdopodobieństwem 3/4 i na „dół” z prawdopodo­ sytuacji! Jeśli obydwaj byliby pewni, że drugi nie przyzna się, i uzgodniliby
bieństwem 1/4, a gracz B gra „lewą” z prawdopodobieństwem 1/2 i „praw ą” podtrzymywanie się nawzajem, to każdy-z nich otrzymałby wypłatę —ł, która
z prawdopodobieństwem 1/2, to taki układ utworzy równowagę Nasha. uczyniłaby każdego z nich bardziej zadowolonym. Strategia („nie przyznać się” ,
„nie przyznać się”) jest efektywna w sensie Pareta — nie istnieje inna strategia..,
wyboru, przy której sytuacja obydwu graczy byłaby lepsza — gdy tymczasem
26.4 Dylemat więźnia strale~grar(,'¡przyznać się” , „przyznać się”) nie jest efektywna w sensie Pareta.
Problem polega na tym, że nie ma sposobu, by dwaj więźniowie skoor­
Jeszcze inny kłopot ze stanem równowagi gry w sensie N asha polega na dynowali swoje“ działania. Jeśli ufaliby sobie naWzajem, obydwaj mogliby
tym, że niekoniecznie prowadzi on do wyników efektywnych w sensie Pareta. poprawić swoją 'sytuację.
Rozpatrzmy na przykład grę przedstawioną w tablicy 26.4. G ra taka jest znana Dylemat więźnia stosuje się do szerokiego zakresu zjawisk ekonomicznych
jako dylemat więźnia. Oryginalna dyskusja tej gry rozstrząsała sytuację, gdzie i politycznych. Rozpatrzmy na przykład problem kontroli zbrojeń. Interpretuj­
w oddzielnych pokojach przesłuchiwano dwu więźniów, którzy byli wspól­ my strategię „przyznać się” jako „rozmieścić nowe pociski” , a strategię „nie
nikami przestępstwa. Każdy więzień miał wybór przyznania się do przestępst­ przyznać się” jako „nie rozmieścić” . Zauważmy, że wypłaty są rozsądne. Jeśli
wa i w konsekwencji uwikłania w nie wspólnika albo wyparcia się udziału mój adwersarz rozmieszcza swoje pociski, ja z pewnością także będę chciał je
w przestępstwie. Jeśli przyznałby się tylko jeden więzień, to zostałby uwol­ rozmieszczać, nawet jeśli najlepszą strategią dla obydwu jest uzgodnienie
niony, a władze skierowałyby oskarżenie na drugiego, skazując go na 6 miesię­ nierozmieszczama ich. Jeżeli jednak nie ma możliwości poczynienia przetar­
cy więzienia. Jeśli obydwaj więźniowie nie przyznaliby się do winy, to obydwaj gowej umowy, obydwaj rozmieszczamy pociski i obydwaj znajdujemy się
byliby przetrzymani ł miesiąc w areszcie, a jeśli obydwaj przyznaliby się, w gorszej sytuacji.
otrzymaliby wyrok 3 miesięczny. Macierz wypłat w tej grze jest przedstawiona Innym dobrym przykładem jest problem oszukiwania w kartelu. Teraz >
w tablicy 26.4. Liczby w każdej komórce macierzy reprezentują użyteczności, interpretujmy „przyznać się” jako „produkować więcej niż dopuszcza przy­
492 TE O R IA GIER
26.6. W YM U SZA N IE KARTELU 493

znana kw ota” , a „nie przyznać się” jako „trwać przy wyznaczonej kwocie” : Gracze kooperują, ponieważ m ają nadzieję, że ta współpraca pobudzi do
Jeśli myślicie Państwo, że inna firma ma zamiar trwać przy swoim kontyngen­ dalszej kooperacji w przyszłości. Jest tu jednak wymóg istnienia możliwości
cie, opłaca się wam wytwarzać więcej niż wynosi przyznany kontyngent. Jeśli dalszej gry w przyszłości. Ponieważ w ostatniej rundzie nie istnieje już
zaś myślicie, że druga firma przekroczy limit, to wy także zrobicie tak samo! możliwość przyszłej gry, nikt nie będzie zatem kooperował. Niby więc dlaczego
Dylemat więźnia sprowokował masę dyskusji co do „popraw nego” sposo­ ktokolwiek miałby kooperować w rundzie przedostatniej? Albo w jeszcze
bu prowadzenia gry — albo, dokładniej, jak a jest rozsądna m etoda prowadze­ jednej przed tą? I tak dalej — przy znanej, stałej liczbie gier rozwiązanie
nia gry. Odpowiedź wydaje się zależeć od tego, czy prowadzicie grę jedno­ kooperacyjne „strzępi się” od końca, którym jest dylemat więźnia.
razową, czy też gra ma być pow tarzana nieskończoną ilość razy. Jeśli jednak gra ma być pow tarzana niekończoną liczbę razy, to doprawdy
Jeśli gra ma być grana jedynie jeden raz, to strategia zdrady — w tym macie Państwo sposób wpływu na zachowanie swojego oponenta: jeśli odrzuca
przypadku, „przyznania się” — wydaje się rozsądna. Ostatecznie bowiem, on kooperację tym razem, wy możecie odrzucić kooperację następnym. D opó­
niezależnie od wyboru dokonanego przez drugiego osobnika, jesteście Państwo ki obydwie strony dostatecznie troszczą się o przyszłe wypłaty, groźba zer­
w lepszej sytuacji, a nie macie żadnego sposobu wpływania na zachowanie wania współpracy w przyszłości może być wystarczającym argumentem do
drugiej osoby. przekonania ludzi do grania według strategii efektywnej w sensie Pareta.
Było to zademonstrowane w przekonywający sposób w eksperymencie
przeprowadzonym ostatnio przez R oberta Axelroda*. Poprosił on wielu eks­
pertów teorii gier, aby przedstawili swoje najlepsze strategie dla dylematu
26.5. Gry powtarzalne
więźnia, a potem poprowadził „turniej” na komputerze, przeciwstawiając je
W. poprzedniej części gracze spotykali się tylko raz i rozgrywali dylemat więźnia sobie nawzajem. Każda strategia była grana przeciw każdej, a kom puter
jeden raz. Sytuacja jest jednak odmienna, jeśli gra ma być powtarzana przez tych zapisywał ścieżkę ogólnych wypłat.
samych graczy. W takim przypadku, przed każdym z graczy otwierają się nowe Strategią wygrywającą — tą z najwyższymi ogólnymi wypłatami — okazała
możliwości strategiczne. Jeśli drugi gracz wybiera złe, zdradzieckie posunięcie się strategia najprostsza. Jest ona nazywana „wet za wet” i przebiega nas­
w pierwszej rundzie, to w następnej rundzie możecie Państwo zagrać zdradziecko. tępująco. W pierwszej rundzie Państwo kooperujecie — gracie strategie
W ten sposób wasz oponent może być „ukarany” za „złe” zachowanie. W grze „wypierania się” . W każdej następnej rundzie, jeśli wasz oponent kooperował
powtarzalnej, każdy z graczy m a możliwość ustalenia swojej reputacji o zdolności w poprzedniej, wy również kooperujecie. Jeśli oponent zdradził w poprzedniej
do kooperacji i w ten sposób zachęcać innych graczy do uczynienia tego samego. rundzie, wy w tej zdradzacie. Innymi słowy, to co wasz oponent uczynił
Czy ten rodzaj strategii przetrwa zależy' od tego, czy gra ma być grana ustaloną w rundzie ostatniej, wy robicie w bieżącej. I to wszystko co tu jest do zrobienia.
ilość razy, czy też nieskończoną. Rozpatrzmy pierwszy przypadek, gdzie obydwaj Strategia „wet za wet” działa bardzo dobrze, ponieważ oferuje natychm ias­
gracze wiedzą, że gra m a być grana powiedzmy 10 razy. Jaki będzie wynik? tow ą karę za zdradę. Jest to również strategia przebaczania: karze ona
Załóżmy, że rozpatrujemy rundę 10. Jest to, z założenia, ostatni raz, gdy gra będzie drugiego gracza tylko raz za każdą zdradę. Jeśli zostaje on przywrócony do
podjęta. W tym przypadku wydaje się prawdopodobne, że każdy z graczy wybierze porządku i zaczyna współpracować, to „w et za wet” wynagrodzi go współpra­
strategię dominującą w równowadze i zdradzi. W końcu, granie po raz ostatni jest cą. Okazuje się, że jest to znacząco dobry mechanizm wywoływania efektywne­
jak granie jeden raz, a więc powinniśmy oczekiwać tego samego wyniku. go wyniku w dylemacie więźnia, który ma być grany nieskończoną liczbę razy.
Teraz rozpatrzmy, co stanie się w rundzie 9. Stwierdziliśmy, przed chwilą,
że każdy z graczy zdradzi w rundzie 10. Dlaczego więc niby kooperować w 9?
Jeśli będziecie Państwo kooperowali, drugi gracz może i tak ter lz zdradzić 26.6. Wymuszanie kartelu
i wykorzystać waszą dobrą duszę. Każdy z graczy może rozumować w ten sam
sposób, a zatem każdy zdradzi. ' W rozdziale 25 dyskutowaliśmy zachowanie duopolisty uczestniczącego
- Zastanówmy się teraz nad rundą 8. Jeśli druga osoba ma zamiar zdradzić w grze ustalania ceny. Argumentowaliśmy tam , że jeśli każdy duopołista
w rundzie 9... i tak to leci. Jeśli gra m a znaną, ustaloną liczbę rńnd, to każdy mógłby wybrać cenę, to wynikiem dającym równowagę byłaby równowaga
z graczy będzie zdradzał w każdej z rund. Jeśli nie ma sposobu wymuszenia
kooperacji w ostatniej rundzie, to nie będzie sposobu wymuszenia1jej w rundzie * R obert Axelrod jest politologiem z Uniwersytetu Michigan. Szerszą dyskusję m ożna
przedostatniej itd. . * znaleźć w jego książce The Evolution o f Cooperation (Basic Books, Nowy Jork, 1984).
494 TE O R IA GIER 26.7. GRY SEKW ENCYJNE 495

konkurencyjna. Jeśli każda firma myślałaby, że druga firma utrzym a swoje 26.7. Gry sekwencyjne
ceny na stałym poziomie, to każdej z firm wydawałoby się zyskowne pod­
kopanie drugiej. Jedynym punktem , gdzie nie byłoby to prawdą, byłby ten, Do tej pory mówiliśmy o grach, w których obaj uczestnicy działają
w którym firmy żądają najniższej możliwej ceny. W przykładzie omawianym jednocześnie. W wielu jednak sytuacjach jeden z graczy wykonuje posunięcie
w rozdziale 25 wynosiła ona zero, ponieważ tyle wynosiły koszty krańcowe. jako pierwszy, a inny uczestnik odpowiada na nie. Przykładem tego jest model
W ujęciu terminologicznym tego rozdziału, każda firma oferująca cenę zerową Stackelberga, opisariy w rozdziale 25, gdzie jeden z graczy jest liderem, a drugi
znajduje się w równowadze N asha dla strategii ceny — a to nazywaliśmy naśladowcą.
równowagą Bertranda w rozdziale 25. Opiszmy grę sekwencyjną. W pierwszej rundzie gracz A otrzymuje do
Macierz wypłat w grze duopolistycznej m a tę samą strukturę, co w dylemacie wyboru „górę” albo „dół” . Gracz B obserwuje wybór dokonany przez
więźnia. Jeśli każda z firm pobiera wysokie ceny, to obydwie osiągają wysokie pierwszego gracza i wybiera potem „praw o” albo „lewo” . Wypłaty są przed­
zyski. Jest to sytuacja, kiedy obydwie kooperują, aby utrzymać wyniki m onopo­ stawione w macierzy gry w tablicy 26.5.
listyczne. Jeśli jednak jedna firma pobiera wysokie ceny, to drugiej opłaca się
obniżyć nieco cenę, przejmując rynek drugiej, i dzięki tem u osiągnąć jeszcze TABLICA 26.5. T a b lic a w y p ła t g ry s e k w e n c y jn e j
większe zyski. Gdy jednak obydwie firmy obniżają swoje ceny, to obydwie G ra cz B
osiągną niższe zyski. Niezależnie od tego, jaką cenę oferuje druga firma, zawsze Le w a P raw a
opłacałoby się Państwu obniżyć nieco wasze ceny. Równowaga N asha zachodzi G óra U , '9 .1,9
G ra cz A
wtedy, gdy każdy z uczestników pobiera najniższą możliwą cenę.

O
D ół

P
Jeśli jednak gra jest pow tarzana nieskończoną liczbę razy, mogą mieć miejsce
inne wyniki. Przypuśćmy, że decydujecie się Państwo grać „wet za wet” . Jeśli Zauważmy, że kiedy gra jest przedstawiona w tej formie, posiada dwa
inny gracz obniża swoją cenę w tym tygodniu, wy obniżacie ją w przyszłym, Jeśli punkty równowagi Nasha: („góra” , „lewa” ) oraz („dół” , „praw a”). Pokażemy
każdy z graczy wie, że drugi gra „wet za wet” , to każdy z graczy będzie obawiał jednak poniżej, że jeden z tych możliwych układów równowagi nie jest
się obniżania swojej ceny i rozpoczęcia wojny cenowej. G roźba implikowana naprawdę rozsądny. Macierz wypłat ukrywa fakt, że jeden z graczy wie, zanim
podejściem „wet za wet” może zachęcać firmę do utrzymywania wysokich cen. dokona wyboru, co drugi z graczy już wybrał. W takim przypadku użyteczniej­
Utrzymuje się, że rzeczywiste kartele próbują czasami stosować takie sze jest rozpatrzenie diagramu, który ilustruje asymetryczną naturę tej gry.
strategie. R obert Porter opisał pewien przykład takiego zachowania w jednym Tablica 26.6 ilustruje grę w postaci ekstensywnej — sposób przedstawiania
z ostatnich artykułów*. Połączony K om itet Wykonawczy (Joint Executive gry odsłaniający strukturę czasową wyborów.
Committee) był słynnym kartelem, który ustalał ceny przewozów kolejowych
w Stanach Zjednoczonych w późnych latach XIX w. Powstanie tego kartelu TABLICA26.6. G ra w p o sta ci e k s te n s y w n e j
poprzedzało ustanowienie prawa antytrustowego w Stanach Zjednoczonych,
___ Lewa ___ (1, 9)
a więc było całkowicie legalne w owym czasie.
G óra
K artel określał część rynku przewozów towarowych, jaką mogła mieć ___ . P ra w a ___ (1 .9 )
każda linia kolejowa. K ażda z firm ustanaw iała opłaty indywidualnie, a JEC
pilnował wielkości przewozów każdej z nich. . Jednakże, w latach 1881, 1884 ___ Lewa ___ (0, 0)
oraz 1885 pojawiło się kilkanaście przypadków, kiedy członkowie kartelu — D ół -----
___ P ra w a ___ (2. 1)
sądzili, że inni członkowie obniżali stawki, aby powiększyć swój udział
w rynku na przekór umowie. W tych latach często „wybuchały” wojny
cenowe. Kiedy jedna firma próbow ała oszukiwać, wszystkie pozostałe obniżały Najpierw gracz A musi wybrać „górę” albo „dół” , a potem gracz B musi
swoje ceny, aby „ukarać” zdrajcę. Tego rodzaju strategia „wet za wet” była wybrać „lewa” albo „praw a” . Kiedy jednak B dokonuje wyboru, będzie już
oczywiście w stanie podtrzym ać istnienie kartelu przez jakiś czas. wiedział, co zrobił A.
Sposób analizy" tej gry polega na zaczynaniu od końca. Przypuśćmy, że
* R obert Porter, A Study o f Carted Stability: the Joint Executive Committee, 1880 — 1886, gracz A dokonał już wyboru i siedzimy na jednej z gałęzi drzewka gry. Jeśli
„The Bell Journal o f Econom ics” , 14, 2 (A utum n 1983), 301—325. gracz A wybrał „górę” , to nie m a znaczenia, co zrobi gracz B, bo wypłata i tak
496 TEORIA GIER 26.8. GRA O P O W STR ZYM A N IE W EJŚCIA 497

wynosi (1, 9). Jeśli gracz A wybrał „dół” , to rozsądnym posunięciem ze strony Przypuśćmy na przykład, że rozpatrujemy m onopolistę, który staje wobec
B jest wybranie „prawej” , a wypłata wynosi (2, 1). groźby wejścia innej firmy w pole jego aktywności. W chodzący zastanawia się,
Zastanówmy się teraz nad początkowym wyborem dokonywanym przez A. wchodzić czy nie wchodzić na rynek, a zasiedziały zastanawia się, obniżać
Jeśli wybierze „górę” , wynik będzie brzmiał (1, 9) i w ten sposób dostanie on w odpowiedzi ceny czy też nie. Jeśli wchodzący zdecyduje się pozostać poza
wypłatę 1. Jeśli jednak wybierze on „dół” , osiągnie wypłatę 2. Rozsądnym branżą, otrzymuje wypłatę 1, a firma zasiedziała otrzymuje wypłatę 9.
wyborem dla niego jest zatem „dół” . Stąd, wyborem w równowadze w tej grze Jeśli wchodzący zdecyduje się wkroczyć na rynek, to jego wypłaty zależą od
będzie („dół” , „praw a”), w ten sposób wypłata dla gracza A wyniesie 2, a dla tego, czy zasiedziały podejmuje walkę — konkurując agresywnie — czy też nie.
gracza B będzie to 1. Jeśli zasiedziały walczy, to obydwaj gracze kończą grę, przypuśćmy, z wyni­
Strategie („góra” , „lewa”) n ie'są rozsądnym stanem równowagi w takiej kiem 0. Jeśli zasiedziały decyduje się nie walczyć, to (załóżmy) wchodzący
sekwencyjnej grze; tzn. nie są równowagą przy danych regułach, według otrzymuje 2, a zasiedziały .1.
których gracze faktycznie dokonują swoich wyborów. Praw dą jest, że jeśli Zauważmy, że dokładnie odzwierciedla to konstrukcję gry, jak ą prze­
gracz A wybrałby „górę” , to gracz B mógłby wybrać „lewą” — ale byłoby studiowaliśmy wcześniej, i dlatego m a strukturę identyczną do przedstawionej
głupie ze strony gracza A wybieranie kiedykolwiek „góry” ! w tablicy 26.6 Zasiedziałym jest gracz B, zaś potencjalnym wchodzącym
Z punktu widzenia gracza B jest to raczej pech, ponieważ kończy z wypłatą — gracz A. Strategia „góra” oznacza powstrzymanie się od wejścia, a strategia
1, a nie 9! Co mógłby zatem z tym zrobić? „dół” oznacza wchodzenie. Strategia „lewa” oznacza walkę, zaś „praw a”
To oczywiste, mógłby zagrozić, że zagra „lewa” , jeśli gracz A zagra „dół” . — rezygnację z walki. Jak widzieliśmy, wynik dający równowagę w tej grze
Jeśli gracz A sądzi, że gracz B faktycznie wykonałby tę groźbę, byłoby dobrze sugeruje wejście na rynek potencjalnemu wchodzącemu oraz rezygnację z walki
gdyby posłuchał rady wybrania „góry” . „G óra” daje m u bowiem 1, podczas zasiedziałemu na danym rynku.
gdy „dół” — jeśli B wykona groźbę — dałby m u tylko 0. k Problem firmy zasiedziałej na rynku polega na tym, że nie może ona
Czy jednak taka groźba jest wiarygodna? Niezależnie od wszystkiego, gdy z „góry” sama się zobowiązać do walki, jeśli inna firma wchodzi na rynek.
gracz A dokona już wyboru, to stało się. Gracz B może otrzymać albo 0, albo W razie wejścia nowej firmy szkody są i tak wyrządzane, więc zachowaniem
1, a i tak będzie m u lepiej, gdy otrzyma 1. D opóki gracz B nie zdoła przekonać racjonalnym dla zasiedziałego jest żyć i dać żyć. Jeśli potencjalny wchodzący
gracza A, że rzeczywiście może wykonać swoją groźbę — nawet jeśli przyniesie zda sobie z tego sprawę, to każdą groźbę walki będzie prawidłowo odczytywał
to uszczerbek i jem u samemu — dopóty będzie m usiał poprzestać na mniejszej jako gołosłowną.
wygranej. Teraz z kolei przypuśćmy, że zasiedziały może nabyć jakieś dodatkowe
Problem gracza B polega na tym, że jeśli już gracz A dokpnał wyboru, to zdolności produkcyjne, które pozwolą mu produkow ać więcej po tym samym
oczekuje dalej, że gracz B zrobi rzecz racjonalną. Gracz B byłby w lepszej koszcie krańcowym, jaki ponosi obecenie. Rzecz jasna, jeśli pozostaje m ono­
sytuacji, gdyby mógł zobowiązać sam siebie do grania „lewa” ,(jeśli gracz A gra polistą, nie będzie chciał wykorzystywać tych zdolności, ponieważ już wyt­
„dół” . Jeśli A jest świadom takich instrukcji, sytuacja z jego punktu widzenia warza produkcję maksymalizującą zysk monopolisty.
staje się radykalnie różna. Gdy wie o poleceniach wydanych przez B swoim Gdy jednak pojawia się inna firma, to zasiedziały producent będzie teraz
przedstawicielom, to wie również, że jeśli zagra „dół” , to grę skończy z wypłatą w stanie wytwarzać tyle produktu, że będzie mógł konkurować z nowo-
równą zero. Sensownie jest zatem dla niego grać „górę” . W takim przypadku, wchodzącym z dużo większymi widokami na sukces. Inwestując w dodatkowe
jak powyższy, B zrobił lepiej dla siebie ograniczając swój wybór. zdolności obniży swoje koszty walki w przypadku gdy inna firma próbuje
wchodzić na rynek. Przypuśćmy,"że jeśli nabywa dodatkowe zdolności i jeśli
wybiera walkę, to osiągnie zysk 2. Zmieni to postać drzewka gry na przed­
26.8. Gra o powstrzymanie wejścia stawioną w tablicy 26.7.
Teraz, z powodu powiększonych zdolności, groźba walki jest wiarygodna.
W naszym opowiadaniu o oligopolu przyjęliśmy stałą liczbę firm w branży. Jeśli potencjalny wchodzący wkracza na rynek, zasiedziały otrzym a wypłatę
W wielu jednak sytuacjach wejścia są możliwe. Oczywiście, w interesie firm już 2 podejmując walkę i 1 rezygnując z walki; tak więc zasiedziały postępując
działających w branży leży zapobieganie takim wejściom. Ponieważ firmy te racjonalnie wybierze walkę. Wchodzący otrzyma więc wypłatę 0, jeśli wejdzie,
już znajdują się w branży i mogą dokonać posunięcia jako pierwsze, to mają a jeśli pozostanie poza branżą, osiągnie wypłatę 1. Sensownym rozwiązaniem
pewną przewagę w wybieraniu sposobów zatrzymywania rywali poza branżą. dla potencjalnego wchodzącego jest zatem pozostanie poza branżą.
498 T E O R IA GIER PYTANIA 499

TABLICA 26.7. E k s te n s y w n a p o sta ć g ry o n o w e w e jś c ie 2. Czy równowaga dominującej sytrategii zawsze jest równowagą Nasha? Czy
równowagi Nasha są zawsze równowagami strategii dominującej?
___ W alcz ___ (1. 9) 3. Przypuśćmy, że rywal Państwa nie gra strategii odpowiadającej jego równowadze
___N ie w c h o d ź ____ Nasha. Czy powinniście grać według strategii odpowiadającej waszej równowadze
___ N ie w a lc z ___ (1 .9 ) Nasha? • *
4. Wiemy, że wynikiem jednorazowej gry dylematu więźnia jest strategia dominują­
___ W a lcz ■ (0. 0) ca odpowiadająca równowadze Nasha, która nie jest efektywna w sensie Pareta.
___ W chod ź ___ Przypuśćmy, że pozwalamy więźniom wziąć odwet po odsiedzeniu przez nich od­
___ N ie w a lc z ___ (2, 1) powiednich wyroków. Formalnie, na jaki .aspekt gry to wpłynie? Czy może wyniknąć
z tego rezultat efektywny w sensie Pareta?
To jednak z kolei oznacza, że zasiedziały pozostanie m onopolistą i nigdy 5. Jaka jest dominująca strategia w równowadze Nasha dla powtarzalnej gry
dylematu więźnia w przypadku, gdy obydwaj gracze wiedzą, że gra skończy się po
nie będzie musiał urucham iać swoich dodatkowych zdolności! N a przekór jednym milionie powtórzeń? Jeśli mielibyście Państwo zamiar przeprowadzić eks­
temu, monopoliście opłaca się inwestować w pewne dodatkow e zdolności peryment z ludźmi grającymi przy takim scenariuszu, czy moglibyście oczekiwać, że
wytwórcze, w celu nadania wiarygodności groźbie walki, jeśli nowa firma gracze będą używali takiej strategii?
próbuje wejść na dany rynek. Dzięki inwestowaniu w „nadwyżkowe” zdolno­ 6. Przypuśćmy, że gracz B, a nie gracz A, uzyskuje „prawo” pierwszego ruchu
ści, m onopolista zasygnalizował potencjalnemu wchodzącemu, że będzie w sta­ w grze sekwencyjnej) opisanej w tym rozdziale. Narysuj rozbudowaną postać takiej
nie z sukćesem bronić swojego rynku. nowej gry. Jaka jest równowaga dla tej gry? Czy gracz B woli ruszać się jako pierwszy,
czy jako drugi?

Podsumowanie

1. G ra może być opisana przez wskazanie wypłat każdego gracza przy


każdej konfiguracji dokonywanych wyborów strategicznych.
2. Równowaga strategi dominującej jest zbiorem wariantów wyboru, przy
których wybór dokonany przez każdego z graczy jest optymalny, bez względu
na to co wybierze inny gracz.
3. Równowaga N asha jest zbiorem wariantów wyboru, w których wybór
dokonany przez każdego gracza jest optymalny, przy danych wyborach innych
graczy.
4. Dylemat więźnia jest szczególną grą, w której wynik efektywny w sensie
Pareta jest strategicznie zdominowany przez pewien wynik nieefektywny.
5. Jeśli ’dylemat więźnia jest pow tarzany nieskończoną ilość razy, to jest
możliwe, że z racjonalnej gry wyniknie rezultat efektywny w sensie Pareta
6. W grze sekwencyjnej znaczenie m a czasowa struktura wyborów. W ta ­
kich grach znalezienie sposobu uprzedniego zobowiązania się do konkretnej
linii gry często może być korzystne.

P y t a n i a

1. Rozpatrz strategię „wet za wet” w powtarzalnym dylemacie więźnia. Przypuść­


my, że jeden gracz robi błąd i zdradza, kiedy faktycznie miał na myśli kooperację. Co
się stanie, jeśli potem obydwaj gracze kontynuują grę „wet zą wet”?
27.1. PROSTO K Ą T ED GEW ORTHA 501

aspekty równowagi ogólnej, które omówimy, mogą być uogólnione na


dowolną liczbę konsumentów i dóbr, ale ekspozycja przypadku dwóch jest
prostsza.
Po, trzecie, spojrzymy na problem równowagi ogólnej dwuetapowo. Zacz­
niemy od gospodarki, gdzie ludzie posiadają stałe zasoby dóbr, i omówimy, jak
mogliby wymieniać te dobra między sobą; produkcję w tym momencie pom i­
niemy. Taki przypadek jest znany jako wymiana czysta. Gdy już w pełni
WYMIANA zrozumiemy rynki wymiany czystej, przejrzymy zachowanie się produkcji
w modelu równowagi ogólnej.

27.1. Prostokąt Edgewortha

Istnieje wygodne graficzne narzędzie, znane jako prostokąt („pudełko”)


Edgewortha, który może być użyty w analizie wymiany dwu dóbr między
dwoma ludźmi*. Prostokąt Edgewortha pozwala nam przedstawić wyposaże­
Jak dotąd rozpatrywaliśmy rynek jednego wyizolowanego dobra. R ozpat­ nie i preferencje dwóch osób na jednym wygodnym diagramie, który może być
rywaliśmy funkcję popytu na dobro i funkcję jego podaży, jako zależne jedynie spożytkowany do studiowania różnych wyników procesu wymiany. Aby
od samej jego ceny, pomijając ceny innych dóbr. Generalnie jednak, ceny zrozumieć budowę prostokąta Edgewortha niezbędne jest omówienie krzy­
innych dóbr będą wpływały na popyt na konkretne dobro i na jego podaż. wych obojętności oraz zasobów ludzi wciągniętych w wymianę.
Z pewnością ceny substytutów i dóbr kom plem entarnych będą wpływały na Dwu ludzi biorących udział w wymianie nazwijmy A oraz B, zaś dobra
popyt na dane dobro, a rozszerzając i pogłębiając analizę stwierdziliśmy, że wprowadzone do wymiany określmy jako 1 i 2. Koszyk konsumpcyjny
ceny dóbr, które ludzie sprzedają, wpływają na wielkość posiadanego przez osoby A oznaczymy równaniem X A — ( x A, x A), gdzie x A przedstawia kon­
nich dochodu, a stąd określają, ile innych dóbr ludzie będą w stanie nabywać. sumpcję dobra 1 przez osobę A, natom iast x A przedstawia konsumpcję
D otąd ignorowaliśmy wpływ owych innych cen na równowagę rynkową. dobra 2 osoby A. Koszyk konsumpcyjny osoby B oznaczamy równaniem
Kiedy dyskutowaliśmy warunki równowagi na konkretnym rynku, patrzyliśmy X B = ( r i x \ ). Para koszyków konsumpcyjnych X A oraz X B, nazywana jest
jedynie na część problemu: jak popyt i podaż były określane przez cenę rozmieszczeniem (alokacją). Pewne rozmieszczenie jest alokacją osiągalną,
konkretnego, rozpatrywanego dobra. Takie ujęcie nazywane jest analizą rów­ jeśli ogólna ilość dóbr konsumowanych jest równa całkowitej ilości dostępnej,
nowagi cząstkowej. co zapisujemy:
W tym rozdziale zaczniemy studia nad równowagą ogólną: jak warunki
popytu i podaży oddziaływają wzajemnie na wielu rynkach określając ceny x A + x B — w A + coB,
wielu dóbr. Jak możecie Państwo podejrzewać, jest to problem skomplikowany + Xg = <
t>a + cOg-
i aby sobie z nim poradzić będziemy musieli przyjąć wiele uproszczeń.
Po pierwsze, musimy ograniczyć naszą dyskusję do zachowania się rynków K onkretnym , osiągalnym rozmieszczeniem, które może nas interesować,
konkurencyjnych, tak że każdy konsum ent albo producent będzie traktow ał jest alokacja początkowego wyposażenia, (coi, coA) oraz (col, go*). Jest to takie
cenę jako daną i zgodnie z tym optymalizował postępowanie. Studiowanie rozmieszczenie zasobów, z którym konsumenci zaczynają wymianę. Składa się
równowagi ogólnej przy niedoskonałej konkurencji jest bardzo interesujące, z ilości każdego dobra, jakie konsumenci przynoszą na rynek. W trakcie
ale zbyt trudne, i na razie je odłożymy. prowadzonego handlu wymienią oni między sobą niektóre z tych dóbr,
Po drugie, przyjmiemy nasze zwykłe upraszczające podejście ograniczenia uzyskując w efekcie jakąś alokację końcową.
się do obserwacji możliwie najmniejszej liczby dóbr i konsumentów. W tym
przypadku okazuje się, że wiele interesujących zjawisk może być przedstawio­
* Prostokąt Edgew ortha od nazwiska Franciszka Izydora Edgew ortha (1845 —1926),
nych przy wykorzystaniu układu dwu dóbr i dwu konsumentów. Wszystkie angielskiego ekonomisty, który jako pierwszy użył tego analitycznego narzędzia.
502 W YM IA N A 27.2. W YM IANA 503

P rostokąt Edgewortha, pokazany na rysunku 27.1, może być użyty do Krzywe obojętności osoby A możemy przedstawić w zwykły sposób, ale
graficznego zilustrowania tych pojęć. Najpierw wykorzystamy wykres zaczerp­ krzywe obojętności B przyjmują nieco inną postać. Konstruując je obracamy
nięty ze zwykłej teorii konsum enta do zilustrowania wyposażenia i preferencji „do góry nogam i” standardowy wykres krzywych obojętności B i nakładam y
konsum enta A. Możemy także zaznaczyć na tych osiach globalną ilość każdego na prostokąt Edgewortha. W ten sposób krzywe obojętności B zostały wpro­
dobra w gospodarce — ilość, którą posiada A, plus ilość, którą posiada B. wadzone do diagramu. Jeśli zaczynamy od wierzchołka oznaczającego po­
Ponieważ interesuje nas tylko osiągalne rozmieszczenie dóbr pomiędzy dwu czątek zasobu osoby A, mającego miejsce w lewym dolnym rogu, i poruszamy
konsumentów, możemy narysować prostokąt, który zawiera zestaw koszyków, się ukosem do góry w prawo, to zmierzamy do alokacji bardziej preferowanych
jakie może posiadać A. przez A. Gdy poruszamy się w dół w lewo, to osiągamy rozmieszczenie bardziej
preferowane przez B. (Ten wywód stanie się jasny, gdy obrócicie Państwo
książkę i spojrzycie na diagram.)
Prostokąt Edgewortha pozwala nam przedstawić jednocześnie możliwe
koszyki konsumpcji obydwu konsumentów — osiągalne rozmieszczenia
— i ich preferencję. Dlatego też zapewnia on pełny opis odpowiednich
ekonomicznych cech obydwu konsumentów.

27.2. Wymiana

Teraz, po przedstawieniu zarówno zbioru preferencji, jak i wyposażenia,


możemy przystąpić do analizowania kwestii przebiegu wymiany. Rozpoczyna­
my od początkowegó wyposażenia w dobra, oznaczonego przez punkt W na
rysunku 27.1. Rozpatrzm y krzywe obojętności A oraz B, które przechodzą
przez ten punkt, a więc są charakterystyczne dla początkowego rozmieszczenia
obydwu dóbr międży konsumentami. Strefa, w której A jest w lepszym
położeniu niż przy swoim początkowym wyposażeniu, składa się ze wszystkich
RYSUNEK 27.1. P ro s to k ą t E d g e w o rth a . S z e ro k o ś ć p ro s to k ą ta m ie rz y o g ó ln ą ilo ś ć koszyków leżących powyżej jego krzywej obojętności, przechodzącej przez
d o b ra 1 w g o s p o d a rc e , a w y s o k o ś ć — o g ó ln ą ilo ś ć d o b ra 2. W yb o ry ko n su m p cyjn e punkt W. Strefa, gdzie sytuacja osoby B jest lepsza niż przy początkowym jej
o s o b y A s ą m ie rz o n e od n iż s z e g o le w e g o ro g u , a w y b o ry o so b y B od p ra w e g o
g ó rn e g o ro gu.
wyposażeniu, składa się ze wszystkich alkoacji, które znajdują się powyżej
— z jej punktu widzenia — jej krzywych obojętności przechodzących przez
Zauważmy, że koszyki w tym prostokącie wskazują także ilości dóbr punkt W. (Leżą one poniżej jej krzywej obojętności z naszego punktu widze­
posiadane przez B. Jeśli jest 10 jednostek dobra 1 i 20 jednostek dobra 2, nia... chyba, że obrócicie Państwo książkę „do góry nogam i” .)
to jeśli A posiada (7, 12), B musi mieć (3, 8). Ilość dobra 1 posiadanego Gdzie znajduje się strefa, w której zarówno A, jak i B, poprawiają swoją
przez osobę A możemy przedstawić za pom ocą odległości odmierzanej wzdłóż sytuację? Jasne, że ^est to obszar nakładania się na siebie obydwu wyżej
osi poziomej, poczynając od początku układu w lewym dolnym rogu, zaś wymienionych stref.- N a rysunku 27.1 ilustruje go soczewkowata zacieniona
ilość dobra 1 posiadanego przez B — odkładając odległości wzdłóż osi powierzchnia. Przypuszczalnie w toku prowadzonych negocjacji obydwie oso­
poziomej, wychodząc z górnego prawego rogu prostokąta. Podobnie, od­ by odkryją jakąś wzajemnie korzystną wymianę — wymianę, która przesunie
ległości wzdłuż osi pionowej odzwierciedlają ilości dobra 2 posiadane przez je do jakiegoś punktu wewnątrz soczewkowatej powierzchni, na przykład do
A i B. Punkty w tym prostokącie odzwierciedlają zarówno koszyki, które punktu M na rysunku 27.1.
może posiadać osoba A, jak i koszyki, które może posiadać B — mierzone, Konkretnie mówiąc, ruch do M przedstawiony na rysunku 27.1 sprawia, że
po prostu, poczynając od różnych wierzchołków początkowych. Punkty osoba A oddaje \ x \ — oc>a \ jednostek dobra 1 i gromadzi w zamian \ x \ — co\\
w „pudełku” Edgewortha mogą przedstawiać każdą alokację osiągalną w tej jednostek dobra 2. Oznacza to, że B gromadzi \xb — cob \ jednostek dobra 1
prostej gospodarce. i oddaje \xj, — co| | jednostek dobra 2.
504 W YM IANA 27.3. ALOKACJA EFEKTYW NA W SENSIE PARETA 505

Nie ma nic szczególnego w alokacji M. Każde rozmieszczenie wewnątrz T aka alokacja jest znana jako alokacja efektywna w sensie Pareta. Efektyw­
soczewkowatej powierzchni byłoby możliwe — przy każdym zaś sytuacja ność w sensie Pareta jest w ekonomii niezwykle ważnym pojęciem, pojawiają­
każdego konsum enta poprawiłaby się w porów naniu z początkowym wyposa­ cym się w różnych aspektach.
żeniem. Musimy jedynie założyć, że konsumenci dokonując wymiany osiągają Alokacja efektywna w sensie. Pareta może być. opisaną jako takie rozmiesz­
jakiś punkt w tej strefie. czenie, gdzie:
Tę samą analizę możemy powtórzyć w punkcie M. Możemy narysować
1) nie ma sposobow na poprawę sytuacji ludzi zaangażowanych w proces;
dwie krzywe obojętności przechodzące przez punkt M, skonstruować soczew-
albo
kowatą strefę „wzajemnych korzyści” i wyobrazić sobie wymieniających prze­
2) nie ma sposobów poprawy sytuacji którejś z jednostek, bez pogarszania
suwających się do jakiegoś nowego punktu M w tym regionie. I tak to leci...
sytuacji kogoś innego; albo
wymiana będzie kontynuow ana dopóki nie wyczerpią się możliwości prefero­
3) wszystkie korzyści z wymiany zostały wyczerpane;
wane przez obydwie strony. Jak wygląda takie położenie?.
4) nie ma możliwości wzajemnie korzystnej wymiany, i tak dalej.
Wymienialiśmy już niejednokrotnie pojęcie efektywności Pareta w kontekś­
27.3. Alokacja efektywna w sensie Pareta cie pojedynczego rynku: mówiliśmy o efektywnym w sensie i Pareta poziomie
produkcji na rynku pojedynczego dobra, gdzie krańcow a skłonność do doko­
Odpowiedź jest zilustrowana na rysunku 27.2. W punkcie M na tym nania zakupu równała się krańcowej skłonności do sprzedaży. Przy każdym
rysunku zbiór punktów powyżej krzywych obojętności A nie przecina zbioru poziomie produkcji, gdzie te dwie wielkości różniły się, istniałaby metoda
punktów powyżej krzywych obojętności B. Strefa, w której poprawia się poprawienia sytuacji każdej ze stron poprzez przeprowadzenie wymiany.
sytuacja A, jest odgraniczona od strefy, w której poprawia się sytuacja B. W tym rozdziale omówimy głębiej ideę efektywności Pareta, wprowadzając
Znaczy to, że każdy ruch, który teraz zmieniałby na lepsze położenie jednej ze wiele dóbr i wielu uczestników wymiany.
stron, z konieczności pogarszałby położenie drugiej. Nie m a zatem korzyst­ Zauważmy następującą prostą geometrię alokacji efektywnej w sensie
nych jednocześnie dla obydwu stron możliwości wymiany. Innymi słowy, przy Pareta: wewnątrz prostokąta krzywe obojętności dwu podm iotów muszą być
takiej alokacji nie istnieje wymiana wzajemnie poprawiająca sytuację. styczne przy każdym rozmieszczeniu efektywnym w sensie Pareta. Łatwo
zauważyć dlaczego tak ma być. Gdyby dwie krzywe obojętności nie były
styczne przy jakim ś rozmieszczeniu wewnątrz prostokąta, musiałyby się przeci­
nać. Jeśli jednak przecinałyby się, to musi istnieć możliwość wzajemnie
korzystnej wymiany — a więc rzeczony punkt nie mógłby być efektywny
w sensie Pareta. (Możliwe jest osiągnięcie alokacji efektywnej w sensie Pareta
na brzegach prostokąta — gdy konsum pcja jednego z dóbr któregoś kon­
sumenta wynosi zero — gdzie krzywe obojętności nie są styczne. Takich
przypadków brzegowych nie bierzemy pod uwagę w bieżącej dyskusji.)
Z w arunku styczności wynika, że w ram ach prostokąta Edgewortha mamy
wiele alokacji efektywnych w sensie Pareta. Faktycznie, przy danej dowolnej
krzywej obojętności, na przykład osoby A, istnieje prosta droga znalezienia
efektywnego rozmieszczenia. Poruszamy się po prostu wzdłuż krzywej obojętnoś­
ci, aż znajdziemy punkt, który jest najlepszy dla B. To będzie punkt efektywności
Pareta, a zatem obydwie krzywe obojętności muszą być styczne w tym punkcie.
Zbiór wszystkich punktów efektywnych w sensie Pareta w prostokącie
Edgewortha jest znany jako zbiór Pareta albo krzywa kontraktu. Ostatnia
RYSUNEK 27.2. A lo k a c ja e fe k ty w n a w s e n s ie P are ta. P rzy ro z m ie s z c z e n iu efe k­
nazwa wywodzi się z przekonania, że wszystkie „ostateczne kontrakty” muszą
ty w n y m w s e n s ie P are ta, ta k im ja k p u n k t M , ka żd a o so b a z n a jd u je s ię na
n a jw y ż s z e j m o ż liw e j k rz y w e j o b o ję tn o ś c i p rz y d a n e j k rz y w e j o b o ję trto ś c i d ru g ie j
leżeć w zbiorze Pareta — w innym przypadku nie byłyby ostateczne, ponieważ
oso by. L in ia łą c z ą c a ta k ie p u n k ty je s t z n a n a ja k o k rz y w a k o n tra ktu . m ożna by dokonać w nich pewnych ulepszeń!
■«müdîWW
''fii

506 W YM IA N A 27.4. W YM IA N A RYNKOW A 507

W typowym przypadku krzywa kontraktu będzie rozciągała się od począt­ dobijać targu przyjm ując za podstaw ę naturalne w arunki wymiany iterms
ku układu dla A, do początku układu dla B poprzez prostokąt Edgewortha, o f trade)*. Jednym ze sposobów ominięcia tej trudności .jest traktow anie
jak pokazuje rysunek 27.2. Jeśli zaczynamy w punkcie początkowym dla A, prostokąta Edgew ortha jako przedstawiającego przeciętne wielkości popytu
osoba A nie posiada żadnego dobra, a B m a wszystko. Jest to efektywne w gospodarce przy istnieniu dwu " rodzajów konsum entów, ale przy
w sensie Pareta, ponieważ jedynym sposobem poprawienia sytuacji A byłoby wielu' konsum entach każdego rodzaju. Inną m etodą poradzenia sobie z tę
zabranie czegoś B. W miarę poruszania się w górę po krzywej kontraktu, kwestią jest stwierdzenie, że nie m a ona zastosow ania w przypadku za­
osoba A otrzymuje coraz więcej korzyści, aż ostatecznie osiągnie początek chow ania się dwu osób, ale m a sens przy wielu osobach, o co faktycznie nam
układu dla B. chodzi.
Zbiór Pareta opisuje wszystkie możliwe wyniki wzajemnie korzystnej Jak by na to nie patrzeć, wierny jak analizować problem wyboru kon­
wymiany, zaczynając w dowolnym miejscu prostokąta. Jeśli mamy dany sumenta w przyjętym zakresie — jest to po prostu standardowy problem
punkt startu — a więc początkowe wyposażenie każdego z konsumentów wyboru konsum enta, opisany w rozdziale 5. N a rysunku 27.3 ilustrujemy dwa
— w zbiorze Pareta możemy znaleźć podzbiór, który każdy konsum ent woli koszyki popytu dwu podmiotów. (Zauważmy, że sytuacja przedstawiona na
bardziej niż swoje wyposażenie początkowe. Jest to po prostu ten podzbiór rysunku 27.3 nie jest układem równowagi, ponieważ popyt zgłaszany przez
w zbiorze Pareta, który leży wewnątrz soczewkowatego obszaru, przed­ jeden podm iot nie jest równy podaży oferowanej przez drugi.)
stawionego n'a rysunku 27.1. W arianty alokacji zawarte wewnątrz tego
Osoba
obszaru są możliwymi wynikami wzajemnej wymiany, poczynając od konkret­
nego początkowego wyposażenia przedstawionego na wykresie. Sam jednak
zbiór Pareta nie zależy od wyposażenia początkowego, pominąwszy stopień,
w jakim wyposażenie określa ogólnie dostępne ilości dóbr określając rozmiary
prostokąta.

27.4. Wymiana rynkowa

Opisana wyżej równowaga procesu wymiany — zbiór alokacji efektyw­


nych w sensie Pareta — m a wielkie znaczenie, ale ciągle pozostawia wiele
niejasności co do tego, gdzie podm ioty wymianę zakończą. Wynika to
z faktu, że proces wymiany, jaki opisaliśmy, ma bardzo ogólny charakter.
W gruncie rzeczy założyliśmy jedynie, że dwie strony będą poruszały się
w kierunku jakiegoś rozmieszczenia, przy którym sytuacja obojga ulegnie
RYSUNEK 2 7.3 . Popyt brutto i popyt netto. P opyt b ru tto s ta n o w ią ilo ś c i, k tó re oso ba
poprawie.
chce ko n su m o w a ć: p o pytem netto są ilo ś c i, k tó re o so b a chce na byw ać.
Jeśli mamy do czynienia z jakim ś szczególnym procesem wymiany, będzie­
my mieli bardziej szczegółowy opis równowagi. Spróbujmy opisać proces
wymiany, który naśladuje działanie rynku konkurencyjnego. Tak jak w rozdziale 9, również w tutaj prezentowanym ujęciu mamy dwie
Przypuśćmy, że mamy trzecią osobę, która chce działać jako prowadzący równoważne koncepcje „popytu” . Popyt brutto (popyt globalny) podmiotu
aukcję (licytator) obydwu naszych podm iotów A i £. Licytator wybiera cenę A na dobro 1 jest ogólną ilością dobra 1, którą A chce posiadać przy bieżących
dobra 1 oraz cenę dobra 2 i przedstawia te ceny podm iotom A i B. Każdy wie cenach. Popyt netto podm iotu A na dobro 1 jest różnicą między tym ogólnym
zatem, ile przy tych cenach (pl5 p 2) jest w art posiadany przez niego zasób
początkowy, i decyduje, ile każdego dobra zechciałby nabyć po tych cenach..
Jedna przestroga jest tu konieczna. Jeśli naprawdę jest tylko dwu ludzi * A utorowi najwidoczniej chodzi o to, że w w arunkach prawdziwych dwu Robinsonów, ci
nie m ogą odwołać sięiido zewnętrznych cen rynkowych, a jedynie indywidualnych wycen, jakie
zaangażowanych w transakcję, to dla nich zachowywanie się w sposób kon­ przywiązują do zasobu'poszczególnego dobra. Nie chodzi tu zatem też o terms o f trade znane nam
kurencyjny nie m a zbyt wiele sensu. W takiej sytuacji próbowaliby oni raczej z dziedziny handlu zagranicznego — przyp. tłum. ,
27.5. ALGEBRA RÓW NOW AGI 509
508 W YM IA N A

Osoba
popytem a wyposażeniem początkowym dobra 1, które podm iot ten posiada.
W kontekście analizy równowagi ogólnej, popyt netto jest nazywany nieraz
popytem nadwyżkowym. Popyt nadwyżkowy osoby A na dobro 1 oznaczymy
przez e A. Z definicji, jeśli globalny popyt A wynosi x A
l , a wyposażenie
początkowe coA, to popyt nadwyżkowy wyniesie:

= *a ~ coa-

Pojęcie popytu nadwyżkowego jest praw dopodobnie bardziej naturalne, ale


koncepcja popytu brutto jest z reguły użyteczniejsza. Będziemy używali słowa
„popyt” mając na myśli popyt brutto i wyraźnie zaznaczali „popyt netto” albo
„popyt nadwyżkowy” , jeśli akurat będziemy o nich mówili.
Przy dowolnych cenach (p1, p 2) nie m a gwarancji, że podaż będzie równała
się popytowi — w każdym rozumieniu popytu. W kategoriach popytu netto
oznacza to, że ilości, jakie będzie chciał nabyć (albo sprzedać) Ą, niekoniecznie
będą równały się ilościom, , które B będzie chciał sprzedać (albo kupić).
-W kategoriach popytu brutto oznacza to, że ogólna ilość jednego dobra, RYSUNEK 27.4. R ów now aga w prostokącie Edgew ortha. W ró w n o w a d z e każd a
jaką A chce posiadać, plus ogólna ilość, którą chce posiadać B$ nie jest równa o s o b a w y b ie ra n a jb a rd z ie j p re fe ro w a n y k o szyk w z b io rz e b u d że to w ym , a w y b o ry
dostępnej ilości tego dobra. Faktycznie, jest to praw dą w przykładzie przed­ te w y c z e rp u ją d o s tę p n ą po daż.
stawionym na rysunku 27.3. ,
stopy substytucji dwu dóbr. Równowaga wyrażana rysunkiem 27.4 m a taką
Powiadamy wtedy, że rynek znajduje się w nierównowadze. W takiej
własność, że krzywa obojętności każdego podm iotu jest styczna do jego linii
sytuacji m ożna przypuszczać, że prowadzący aukcję zmieni deny dóbr. Jeśli
budżetu. Ponieważ jednak linia budżetu każdego podm iotu m a nachylenie
występuje popyt nadwyżkowy na jedno z dóbr, podniesie on cenę tego dobra,
a jeśli wystąpi nadwyżkowa podaż jednego dobra, licytator obniży jego cenę. - p j p 2, oznacza to, że krzywe obojętności muszą być styczne.
Przypuśćmy, że ten proces dostosowawczy trwa aż do czasu, gdy popyt na
każde dobro zrówna się z jego podażą. Jak będzie wyglądał kopcowy układ?
Odpowiedź jest przedstawiona na rysunku 27.4. Tutaj ilość dobra 1, jaką 27.5. Algebra równowagi
chce nabyć A , równa się ilości tego dobra, jaką B chce sprzedać, i podobnie jest /
Jeśli przyjmiemy, x A( p 1, p 2) jako funkcję popytu podm iotu A na dobro 1
z dobrem 2. Mówiąc innymi słowy, ogólna ilość każdego dobra, którą każda
oraz że x B( p 1, p 2) jest funkcją popytu podm iotu B na dobro 1 i zdefiniujemy
osoba chce nabyć po bieżących cenach, równa się dostępnej ilości ogólnej.
analogiczne wyrażenia dla dobra 2, to możemy opisać równowagę, jak o zbiór
Powiadamy wtedy, że rynek jest w równowadze. Dokładniej, jeśt to nazywane
równowagą rynkową, równowagą konkurencyjną albo równowagą walrasowską*. takich cen {pf , p f ) , że:
Każdy z tych terminów odnosi się do tego samego: takiego zbioru cen, przy X a (P u P t ) + x ^ ( P i , P i ) = (oa + " i
którym każdy konsum ent wybiera dostępny m u i najbardziej przezeń prefero­
wany koszyk, a wszystkie wybory konsum enta są zgodne w tym sensie, że na X a W , P*) + x l ( p t , p%) = (Qa +(*>b -
każdym rynku popyt równa się podaży. R ównania te powiadają, że w równowadze ogólny popyt na każde dobro
Wiemy, że jeśli każdy podm iot wybiera najlepszy koszyk, na który może powinien być równy ogólnej podaży.
sobie pozwolić, to jego krańcowa stopa substytucji dwu dóbr musi być równa Innym sposobem opisu równowagi jest przekształcenie powyższego układu
stosunkowi cen tych dóbr. Gdy jednak wszyscy konsumenci stoją wobec tych dwu równań, przyrównujące je do zera:
samych cen, to wszyscy konsumenci będą musieli' mieć takie senne krańcowe
P i ) ~ & a] + IAb(Pi> P 2 ) — <t>b] = 0,

* Leon W alras (1834—1910) był francuskim ekonom istą z Lozanny badającym teorię [x2
A iP u p i) - & a] + [x b (P i , p i) - ( O b] = 0.
równowagi ogólnej.

nilÜLii J ______ i______________________ _____


510 W YM IA N A 27.6. PRAWO W ALRASA 511

Równania te powiadają, że suma popytu netto każdego podm iotu na każde ■ wych obydwu podmiotów. Rozpatrzmy najpierw osobę A. Ponieważ popyt jej
dobro powinna równać się zero. Innymi słowy, ilość netto, jaką A decyduje się na każde dobro spełnia jej ograniczenia budżetowe, m am y:.
nabywać (albo sprzedawać), musi być równa ilości netto, którą B decyduje się
P i x \ { p u p 2) + P2X a (Pi >P t) = P i 0*a '+ p 2a>A
sprzedać (albo nabyć).
alb o ;
Jeszcze inne sformułowanie równań równowagi wywodzi się z pojęcia
P i [* a (Pi , P t) - & a ] + P 2[x 2 a(Pu P t) ®a] = 0,
zagregowanej funkcji nadwyżkowego popytu. Zapiszmy funkcję popytu netto
zgłaszanego na dobro 1 przez podm iot A jako: | P i e \ ( p l , p 2) + p 2e 2A{p1, p 2) = 0.

ehiPi, P 2 ) = x 1A (pu p 2) - w A
l Równanie to powiada, że wartość popytu netto osoby A wynosi zero. To
znaczy, wartość pożądanego przez A zakupu dobra 1 plus wartość pożądanego
i zdefiniujmy e^ip-^, p 2) w podobny sposób. zakupu dobra 2 musi równać się zero. (Rzecz jasna, ilość jednego z dóbr, jaką
Funkcja e A(px, p 2) wyraża popyt netto albo nadwyżkowy popyt osoby A osoba A chce zakupić, musi być ujemna — czyli osoba ma zamiar sprzedać
— różnicę między tym, ile chce konsumować (posiadać) dobra 1, a tym, ile go jakąś ilość jednego dobra, aby kupić więcej drugiego.)
początkowo posiada. Dodajm y teraz do siebie popyt netto na dobro 1 osób Podobne równania zapiszemy dla osoby B :
A i B. Otrzymujemy:
I PifcbkPi, P2) - ^ b] + P 2[x b (Pi , P2) “ "b ] = 0=
: Pi) = 6 a (Pi , P2) + e lBipx, p 2) =
PiehiPi, P2) T p 2el{p>x, p 2) = 0.
= Xa(Pi, P2) + xh(Pi, P 2 ) - " i - « i
Dodając równania dla osoby A oraz osoby B do siebie i wykorzystując
co nazywamy zagregowanym nadwyżkowym popytem na dobro 1. Podobnie, definicję zagregowanego popytu z x{px, p 2) oraz z 2(px, p 2) otrzymamy:
zagregowany nadwyżkowy popyt na dobro 2 oznaczamy przez z 2( p x, p 2).
Możemy zatem opisać równowagę ( pf , p f) zapisując, że zagregowany P d e A(Pi> Pi) + e h(Pi, P2) ] + P 2[e2
A(Pi, P2) + e 2B(Px, P2)] = V
nadwyżkowy popyt na każde dobro wynosi zero:
P i z i(P i, P 2 ) + P2z i(P i, Pi) = 0 .
z i ( P i , P i ) = 0,
Widzimy teraz skąd wzięło się prawo W alrasa: ponieważ wartość popytu
z 2 ( P * , P 2) = 0.
nadwyżkowego każdej osoby równa się zero, to i wartość sumy nadwyżkowych
Faktycznie, ta definicja jest silniejsza niż potrzeba. Okazuje się, że jeśli popytów wszystkich podm iotów musi równać się zero.
zagregowany popyt nadwyżkowy na dobro 1 wynosi zero, to zagregowany Możemy teraz zademonstrować, że jeśli popyt równa się podaży na
popyt nadwyżkowy na dobro 2 musi z konieczności być równy zeru. Aby to jednym rynku, popyt musi równać się podaży również na drugim rynku.
udowodnić, dogodnie jest ustalić najpierw własność funkcji zagregowanego Zauważmy, że prawo W alrasa musi być zachowane dla wszystkich cen,
nadwyżkowego popytu, znaną jako prawo Walrasa. ponieważ każdy podm iot musi spełniać swoje ograniczenie budżetowe przy
każdych cenach. Ponieważ prawo W alrasa utrzymuje moc dla wszystkich
cen, w szczególności utrzymuje ją dla zbioru cen, gdzie popyt nadwyżkowy
27.6. Prawo Walrasa na dobro 1 równa się zero:
Zi(p'i, P*) = 0 .
W ykorzystując wyżej ustaloną notację, prawo W alrasa stwierdza, że:
1 s
Zgodnie z prawem W alrasa musi także być prawdą, że:
P l z l (Pl> P l) + P l Z2 (Pl> P2) = 0.
T iz i(Pi> P 2 ) + P2z 2(Pi, P i ) = 0.
| Oznacza to, że wartość zagregowanego popytu nadwyżkowego jest tożsamoś-
| ciowo równa zeru. Sformułowanie, że wartość zagregowanego popytu jest W sposób oczywisty z powyższych dwu równań wynika, że jeśli p 2 > 0, to
tożsamościowo równa zeru oznacza, że wynosi ona zero dla wszystkich musimy mieć:
\ możliwych wariantów ceny, a nie jedynie dla cen stanu równowagi. Dowód
powyższego stwierdzenia wynika z dodaw ania do siebie ograniczeń budżeto­
512 W YM IA N A 27.7. CENY RELATYW NE 513

Tak więc, jak powiedziano wyżej, jeśli znajdziemy zbiór cen. (pf, p f), gdzie Widzieliśmy tam, że funkcja użyteczności jest podstawą następujących funkcji
popyt na dobro 1 równa się podaży dobra 1, to mamy zagwarantowane, że p o p y tu /
popyt na dobro 2 musi równać się podaży dobra 2. Alternatywnie, jeśli J77
znajdziemy zestaw cen, gdzie popyt na dobro 2 jest równy podaży dobra 2, to x iA (p1, p 2, m A) = a — ,
mamy zagwarantowane, że rynek na dobro 1 będzie w równowadze. Pi "

Ogólnie biorąc, jeśli istnieją rynki na k dóbr, potrzebujemy jedynie zestawu YYl
cen, gdzie k — 1 rynków jest w równowadze. Prawo W alrasa implikuje, że na x l ( p i, p 2, m A) = (l ~ a)
P2
rynku dobra k popyt autom atycznie będzie równy podaży.
}Yi
X b (JPi. T2>w b) = b ~ ,
Pi
27.7. Ceny relatywne
X b (J> 1 , p 2 > m s) = ( i - b) - 1 ’
P2
Jak widzieliśmy wyżej, prawo W alrasa implikuje, że w modelu równo­
wagi ogólnej obejmującym k dóbr występuje jedynie k — 1 niezależnych gdzie a oraz b są param etram i funkcji użyteczności dwu konsumentów.
równań: je ś li:popyt równa się podaży na k — 1 rynkach, to i na ostatnim Wiemy, że w równowadze pieniężny dochód każdego osobnika jest dany
rynku popyt musi równać się podaży. Jeśli jednak jest k dóbr, to trzeba wartością jego wyposażenia początkowego:
określić k cen. Jak m ożna znaleźć rozwiązanie dla k cen m ając jedynie k — 1
m A = P l (o1A + p 2(o2
A,
równań?
Odpowiedź brzmi,- że w istocie jest jedynie k — 1 niezależnych cen. Wi­ m B = Pxcoh+ p 2a>l
dzieliśmy w rozdziale 2, że jeśli pomnożyć wszystkie ceny i dochód przez
Tak zatem, zagregowany popyt nadwyżkowy na dwa dobra wynosi:
dodatnią wielkość t, to zbiór budżetowy nie zmieni się, a stąd nie zmieni
się również koszyk popytu. W modelu równowagi ogólnej dochód każdego / X m A 1 m B 1 1
konsum enta jest równy wartości jego wyposażenia początkowego w cenach z i(Pi’ P2) = a — + b coA — coB =
rynkowych. Jeśli mnożymy wszystkie ceny przez t > 0, to mnożymy au­
tomatycznie dochód każdego konsum enta przez t. W ten sposób, jeśli znaj­ P x M a + P 2 c° a , u P x ( o l + p 2w 2B • Ł Ł
— u ------------------- u co A — co B
dziemy jakiś zestaw cen równowagi (p *, p 2), to (tpf, t p*), są również Pi Pi
cenami równowagi, dla każdego t > 0. oraz
Oznacza to, że mamy wolną rękę w wyborze jednej z cen i przyjęciu jej yin
poziomu równego jakiejś stałej. W szczególności wygodnie jest przyjąć poziom z 2(Pi> P t) = 0 - a) — + 0- b) - 1 - 03a ~ “ b =
P2 P2
jednej z cen jako równy 1, tak że wszystkie pozostałe ceny mogą być wyrażane
w relacji do niej. Jak widzieliśmy w rozdziale 2, taka cena jest nazywana ceną = (l _ a^)Pi (0 a+P 2( 02A , b(1 — b^Pla>B+P2<t)B
--------------------- ) --------- 2
coA ,.2
—coB.
numeraire. Jeśli wybierzemy pierwszą cenę jako numeraire, to tak jakbyśmy P2 P2

mnożyli wszystkie ceny przez stałą równą i = l/p x. Powinniście Państwo sami sprawdzić, że te zagregowane funkcje popytu
M ożna oczekiwać, że wymóg równości popytu i podaży na każdym rynku spełniają prawo W alrasa.
może określać relatywne ceny równowagi, ponieważ pomnożenie wszystkich Wybierzmy p 2 jako cenę numeraire, tak że powyższe równania przyjmą
cen przez dodatnią wielkość nie zmieni zachowania się niczyjego popytu ani postać:
podaży.
, n Pi?>A+'G>A , + a „1
z i ( P i > 1) = « (- b ---------------------------- c o A — c o B,
Pi Pi
PRZYKŁAD: algebraiczny przykład równowagi
z 2iPi> 1) = (! - a){px(£>A + O)a) + (1 - b){px(ol + co|) - c o i -a>\.
Funkcja użyteczności C obba —Douglasa, opisana w rozdziale 6, ma postać
uA = ( x A, x A) = { x f ) a{ x ^ ) i ~a dla osoby A i podobną p o stać'd la osoby B. Wszystko, co tu zrobiliśmy, to przyjęliśmy cenę p 2 = 1.

, I' ,•
’ 1
514 W YM IA N A 27.9. RÓW NOW AGA I EFEKTYW NOŚĆ 515

Mamy teraz równanie na nadwyżkowy popyt na dobro l, z x(px, 1), oraz Przy jakich warunkach funkcja zagregowanego popytu będzie ciągła?
równanie na nadwyżkowy popyt na dobro 2, z 2( p x, 1), z wyrażeniem każdego Zasadniczo istnieją dwa rodzaje warunków, które zagwarantują ciągłość.
równania jako funkcji relatywnej ceny dobra 1, p x. W celu znalezienia ceny Pierwszy z nich wymaga, żeby każda indywidualna funkcja popytu była ciągła
równowagi, przyrównujemy którekolwiek z tych równań do zera i rozwiązuje­ — tzn. żeby małe zmiany cen prowdziły jedynie do małych zmian popytu.
my dla p x. Zgodnie z prawem W alrasa, powinniśmy otrzymać takie samo Okazuje się, że to z kolei wymaga, by każdy konsum ent miał preferencje
rozwiązanie niezależnie od tego, które równanie rozwiązujemy. Okazuje się, że wklęsłe, co dyskutowaliśmy w rozdziale 3. Drugi warunek jest bardziej ogólny.
cena równowagi jest równa: Nawet bowiem, jeśli popyt samych konsumentów cechuje się nieciągłością,
funkcja popytu zagregowanego może być ciągła o tyle, o ile każdy konsument
* _ + bc o l jest relatywnie mały w porów naniu z rozmiarem rynku.
Px { \ — a)co\ + { \ ~ b)eo l' W arunek ten jest całkiem wygodny. Założenie zachowania konkurencyj­
(Sceptycy mogą zechcieć podstawić tę wartość p x do równań popytu nego, m a przecież sens jedynie wtedy, gdy mamy wielu małych konsumentów
i podaży, aby zweryfikować stwierdzenie, że równania te są spełnione.) w porów naniu do rozmiarów rynku w ogóle. Jest to dokładnie ten warunek,
którego potrzebujemy, aby w efekcie agregacji otrzymać ciągłą funkcję popytu.
A ciągłość jest po prostu dokum entem zapewniającym istnienie równowagi
I 27.8. Istnienie równowagi konkurencyjnej. Samo zatem, założenie nadające sens postulowanemu za­
chowaniu zapewnia, że teoria równowagi m a istotną treść.
W podanym wyżej przykładzie mieliśmy konkretne równania funkcji popy­
tu każdego konsum enta i mogliśmy rozwiązać je explicite dla cen równowagi.
N a ogół jednak, nie mamy bezpośrednich formuł algebraicznych na popyt 27.9. Równowaga i efektywność
każdego konsum enta. Możemy w sposób uzasadniony zapytać, skąd w ogóle
wiemy, że istnieje jakikolwiek zestaw cen taki, że popyt równa się podaży na Dokonaliśm y analizy rynku wykorzystując czysty model wymiany. Szcze­
każdym rynku? Problem ten jest znany jako kwestia istnienia równowagi gólny model wymiany, jaki tu mamy, możemy porównywać z ogólnym
konkurencyjnej. modelem wymiany, który dyskutowaliśmy na początku tego rozdziału. Pod
Istnienie równowagi konkurencyjnej jest ważne o tyle, o ile służy jako adresem rynku konkurencyjnego m ożna skierować pytanie, czy mechanizm
„sprawdzian zgodności” różnych modeli, które omawialiśmy w poprzednich taki może faktycznie wydobyć i wyczerpać wszystkie korzyści z wymiany. Czy
rozdziałach. Jaki byłby pożytek z budowania wyrafinowanych teorii działa­ istnieją jeszcze inne możliwości wymiany, które ludzie chcieliby wykorzystywać
nia równowagi konkurencyjnej, jeśli taka równowaga powszechnie nie dalej, mimo że wymiana doprowadziła do równowagi konkurencyjnej, gdzie
istnieje? popyt równa się podaży na każdym rynku?
Pierwsi ekonomiści zauważyli, że na rynku o k dobrach trzeba określić Jest to inny sposób zadania pytania, czy równowaga rynkowa jest efektyw­
k — 1 cen relatywnych, oraz że mamy k — 1 równań stwierdzających, że popyt na w sensie Pareta: czy podm ioty pragną kontynuować wymianę już po
powinien równać się podaży na każdym rynku. Ponieważ liczba równań równa dokonaniu wymiany po cenach odpowiadających warunkom konkurencji?
się liczbie niewiadomych, utrzymywali oni, że istnieje rozwiązanie, gdzie Odpowiedź możemy dostrzec analizując rysunek 27.4: okazuje się, że
wszystkie równania są spełnione. alokacja spełniająca równowagę, rynkową jest efektywna w sensie Pareta.
W krótce jednak ekonomiści odkrylili, że taka argumentacja jest fałszywa. Dowód jest następujący: alokacja opisywana prostokątem Edgewortha jest
Policzenie jedynie ilości równań i niewiadomych nie jest wystarczające do efektywna w sensie Pareta, jeśli zbiór koszyków preferowanych przez pod­
udowodnienia, że istnieje rozwiązanie gwarantujące równowagę. Istnieją jed­ m iot A nie przecina się ze zbiorem koszyków, które preferuje B. W równo­
nak takie narzędzia matematyczne, które m ogą być wykorzystane do ustalenia wadze rynkowej jednak zbiór koszyków preferowany przez osobę A musi leżeć
istnienia równowagi konkurencyjnej. Kluczowym założeniem okazała się ciąg­ powyżej jej ograniczenia budżetowego i to samo dotyczy B, gdzie „powyżej”
łość funkcji zagregowanego popytu nadwyżkowego. W przybliżeniu znaczy to, oznacza „powyżej z punktu widzenia B ” . Tym samym, dwa zbiory preferowa­
że małe zmiany cen powinny przynosić jedynie małe zmiany zagregowanego nej alokacji nie mogą się przecinać. Oznacza to, że nie m a innego rozmiesz­
popytu: małe zmiany cen nie powinny powodować dużych skoków popytu czenia, które obydwa podm ioty preferowałyby w porów naniu do alokacji
w wyrażeniu ilościowym. - spełniającej równowagę, a więc równowaga jest efektywna w sensie Pareta.
516 W YM IA N A
27.10. ALGEBRA EFEKTYW NO ŚCI 517

27.10. Algebra efektywności W szczególności, Pierwsze Twierdzenie D obrobytu nie mówi nic o rozkła­
dzie korzyści ekonomicznych. Równowaga rynkowa nie musi być „sprawiedli­
Możemy również wykazać to algebraicznie. Przypuśćmy, że mamy równo­ w a” — jeśli osoba A posiadała wszystko (by od niej zacząć), to będzie posiadała
wagę rynkową, która nie jest efektywna w sensie Pareta. Pokażemy, że takie wszystko po zakończeniu wymiany. Byłoby to efektywne, ale praw dopodobnie
założenie prowadzi do sprzeczności logicznej. nie byłoby za bardzo w porządku. M imo wszystko jednak, efektywność ma
Powiedzieć, że równowaga rynkowa nie jest efektywna w sensie Pareta jakieś znaczenie i nie m ożna mieć wątpliwości, iż prosty mechanizm rynkowy
znaczy tyle, co stwierdzić, że istnieje jakieś inne rozmieszczenie (yA, y M
2 y \., y |) , — jak ten, który opisaliśmy — jest zdolny osiągnąć alokację efektywną.
takie że:

y A +y B=' a >A + <*>B, (27.1) PRZYKŁAD: monopol w prostokącie Edgewortha

y \ + y i = o)A + (27.2) W arto rozpatrzyć taki mechanizm alokacji zasobów, który nie prowadzi do
oraz
wyniku efektywnego, aby lepiej zrozumieć Pierwsze Twierdzenie Dobrobytu.
(y.A, y l ) >A (x a , x 2 )a, (27.3)
Dobrym przykładem tego jest sytuacja, w której jeden z konsumentów próbuje
( y l , y l ) > B (XL x D- (27.4) zachowywać się jak m onopolista. Przypuśćmy teraz, że nie m a licytatora,
Dwa pierwsze równania powiadają, że alokacja według y jest osiągalna, a zamiast niego podm iot A narzuca cenę podmiotowi B, który będzie decydo­
a dwa następne, że jest preferowana przez każdy podm iot w porównaniu wał, ile nabyć, po tej cenie. Załóżmy dalej, że A zna „krzywą popytu” B i będzie
z alokacją (Symbole >-A oraz odnoszą się do preferencji podm iotów próbował wybrać taki zestaw cen, który zapewnia A najlepsze z możliwych
A i B). Zgodnie jednak z hipotezą, m am y równowagę rynkową, gdzie każdy położenie przy znanym zachowaniu się popytu B.
podm iot nabywa najlepszy koszyk na jaki może sobie pozwolić. Jeśli (yA, y A) Chcąc prześledzić formowanie się równowagi w takim procesie wymiany
jest lepsze niż koszyk, który A wybiera, to musi kosztować więcej niż stać na to warto przypomnieć sobie definicję krzywej oferty cenowej konsumenta./Krzywa
A, i podobnie dla B: oferty cenowej; którą omawialiśmy w rozdziale 6, reprezentuje wszystkie
warianty wyboru optymalne dla konsum enta przy różnych cenach. Krzywa
PiyX
A + P 2y 2A > P i ^ a + P 2^ a , oferty cenowej osoby B przedstawia koszyki nabywane przez nią przy różnych
cenach; to znaczy opisuje zachowanie się popytu B. Jeśli narysujemy linię
P i }’b + p 2y l > p l co1B + p 2w 2B.
budżetu dla B, to punkt, w którym linia ta przetnie się z krzywą oferty osoby
Dodajm y teraz te dwa równania razem, by otrzymać: B, wyznacza jej optym alną konsumpcję.
Tym samym, jeśli podm iot A chce wybrać takie ceny do zaoferowania
p M + j 4 ) + p 2( y A
2 + y l) > p a + ©¿) +
1{cox p 2{oj2 a+ coi).
osobie B, które uczynią jego (A) sytuację najlepszą z możliwych, to powinien
Podstawiając zależności wyrażone w równaniach (27.1) oraz 127.2) otrzy­ szukać tego punktu na krzywej oferty B, gdzie A osiąga najwyższą użytecz­
mujemy: ność. Taki punkt jest przedstawiony na rysunku 27.5.
Pi(a>A + go£) + P 2(od2
a + co|) > p x(coxA + coxB) + p 2(co2
A + w l) Ten optymalny wybór będzie, jak zwykle, charakteryzowany warunkiem
styczności: krzywa obojętności A będzie styczna do krzywej oferty B. Jeśli
co w sposób oczywisty jest sprzeczne, ponieważ praw a i lewa strona są takie krzywa oferty B przecinałaby krzywą obojętności A, to na krzywej ofery
same. Sprzeczność tę wyprowadziliśmy zakładając, że równowaga rynkowa nie B znajdowałby się jakiś punkt bardziej preferowany przez A — a więc nie
spełniała kryterium efektywności Pareta. Dlatego też, założenie to musi być moglibyśmy znajdować się w punkcie optymalnym dla A.
fałszywe. W ynika stąd, że wszystkie'stany równowagi rynkowej1są efektywne Gdy juz zidentyfikujemy ten punkt — na rysunku 27.5 oznaczony przez X
w sensie Pareta: rezultat znany jako Pierwsze Twierdzenie Ekonomii Dobrobytu. — rysujemy po prostu linię budżetu poczynając od wyposażenia począt­
Pierwsze Twierdzenie Ekonomii D obrobytu gwarantuje, że rynek kon­ kowego, aż do tego punktu. /Przy cenach, które generują tę linię budżetu,
kurencyjny wydobędzie i wyczerpie wszystkie korzyści z wymiany: alokacja B wybierze koszyk X, a położenie A będzie najlepsze z m o żliw y ch /
realizująca równowagę, osiągana poprzez zbiór rynków konkurencyjnych Czy taka alokacja jest efektywna w sensie Pareta? Ogólnie biorąc, od­
będzie z konieczności efektywna w sensie Pareta. Alokacja taka może nie mieć powiedź brzmi: nie. Aby to dostrzec zauważmy po prostu, że krzywa obojętno­
innych pożądanych własności, ale musi być efektywna. ści A nie będzie styczna do linii budżetu w punkcie X, i dlatego krzywa

éiíémmiííi u«!».! suiMiáS' 7 1


' ' " " m «iH-

Sl 8 W YM IA N A 27.11. EFEKTYW NOŚĆ I RÓW NOW AGA 519

Dobro Osoba ży B, przesuwając się dlatego dalej wzdłuż krzywej obojętności B i poszukując
2 ' B
Krzywa punktu najbardziej dla siebie — tzn. dla A — korzystnego, oznaczonego na
obojętności fi y >s
rysunku 27.6 przez X.
' • Osobo
Krzywo
o fe rty fi Krzywa
obojętności A

i W -w yp o sa że n ie
V początkowe

Y b in ia budżetu
Osoba
A Dobro 1

RYSUNEK 27.5. Monopol w prostokącie Edgewortha. O soba A w y b ie ra taki pu n kt na


k rz y w e j o fe rty B, k tó ry p rz y n o s i je j n a jw ię k s z ą użyte czn o ść.

obojętności A nie będzie styczna do krzywej obojętności B. Krzywa obojętno­ RYSUNEK 27.6. M onopolista doskonale dyskrym inujący. O sob a A w y b ie ra taki
ści A jest styczna do krzywej oferty B, ale nie może być styczna do krzywej p u n k t X na k rz y w e j o b o ję tn o ś c i B p rz e c h o d z ą c e j p rz e z w y p o s a ż e n ie p o czątkow e,
obojętności JS. Alokacja m onopolow a jest nieefektywna w sensie Pareta. k tó ry przyn o si je j n a jw ię kszą u żyte czność. T aki pu nkt m usi być e fe ktyw n y w se n sie
Faktycznie, jest ona nieefektywna w sensie Pareta dokładnie w ten sam P are ta.

sposób, jaki opisaliśmy w naszej dyskusji m onopolu w rozdziale 26. W krańcu,


osoba A sprzedawałaby więcej po cenach równowagi, ale mogłaby zrobić Łatwo zauważyć, iż taki punkt m usi.być punktem efektywności w sensie
tak tylko przez obniżenie cen, po których sprzedaje — a to obniżyłoby Pareta. Sytuacja A jest najlepsza z możliwych przy danej krzywej obojętno­
jej dochód otrzymywany na wszystkich pozostałych (infrakrańcowych) jed­ ści B. W takim punkcie A zdołał przejąć nadwyżkę konsum enta B\ położenie
nostkach sprzedaży. B nie poprawiło się w porównaniu z sytuacją, jak ą gwarantowało mu jego
W rozdziale 23 widzieliśmy, że m onopol stosujący doskonałą dyskrymina­ wyposażenie początkowe.
cję cenową dawałby w rezultacie efektywny poziom produkcji. Przypomnijmy, Obydwa powyższe przykłady dostarczają użytecznych punktów odniesienia
że m onopolista dyskryminujący to taki, który był w stanie sprzedać każdą przy rozważaniu Pierwszego Twierdzenia Dobrobytu. Zwykły monopolista
jednostkę dobra osobie skłonnej . zapłacić najwięcej za tę jednostkę. Jak ilustruje przykład mechanizmu alokacji, którego wynikiem jest równowaga
przedstawia się m onopolista doskonale dyskryminujący w prostokącie Ed- nieefektywna, a m onopolista dyskryminujący dostarcza innego przykładu
gewortha? mechanizmu, którego wynikiem jest równowaga spełniająca kryterium efek­
Odpowiedź jest przedstawiona na rysunku 27.6. Zacznijmy od począt­ tywności.
kowego wyposażenia ( W) i wyobraźmy sobie osobę A sprzedającą każdą
jednostkę dobra 1 osobie B po różnych cenach — cenach, przy których B jest
obojętne kupowanie bądź nie kupowanie tej jednostki dobra. T ak zatem, po 27.11. Efektywność Srównowaga
tym jak A sprzedaje pierwszą jednostkę, B pozostaje na tej samej krzywej
obojętności przechodzącej przez punkt W. Potem A. sprzedaje drugą jednostkę Pierwsze Twierdzenie D obrobytu powiada, że równowaga w otoczeniu
d obra 1 osobie B po cenie maksymalnej jak ą zechce ona zapłacić. Oznacza to, rynków konkurencyjnych jest efektywna w sensie Pareta. A co powiemy
że rozmieszczenie dobra przesuwa się dalej w lewo, ale pozostaje na krzywej o zależności odwrotnej? Czy mając alokację efektywną w sensie Pareta,
obojętności B przechodzącej przez W. Podm iot A kontynuuje sposób sprzęda- możemy znaleźć takie ceny, że będzie spełniona równowaga rynkowa? Okazuje
520 W YM IA N A 27.12. IM PLIKACJE PIERW SZEGO TW IER D ZEN IA DOBROBYTU 521

RYSUNEK 27.7. D rugie T w ierd zen ie Ekonom ii Dobrobytu. W s ta n ie ró w n o w a g i RYSUNEK 27.8. A lokacja efektywna w sensie P areta, która nie odpow iada rów no­
s p e łn io n a 1je s t za s a d a e fe k ty w n o ś c i P a re ta p rz y pe w n ym z e s ta w ie cen, je ś li w adze. Je st m o ż liw e z n a le z ie n ie ta kie j a lo ka cji (X na rysu nku) efe ktyw n e j w se n sie
p re fe re n c je są w y p u k łe . P are ta, k tó ra nie m o że być o s ią g n ię ta na ryn ku k o n k u re n c y jn y m , je ś li p re fe re n c je
n ie są w y p u k łe .
się, że odpowiedź brzmi: tak — przy pewnych jednak warunkach»- A rgum enta­
cja jest przedstawiona na rysunku 27.7. :i Różnica między rysunkiem 27.7 i rysunkiem 27.8 polega na tym, że
Wybierzmy alokację efektywną w sensie Pareta. Wiemy zatem, że zbiór preferencje na rysunku 27.7 są wypukłe, a te na rysunku 27.8 nie! Jeśli,
rozmieszczeń, które osoba A preferuje w stosunku do bieżącego ipodziału, jest preferencje obydwu podm iotów są wypukłe, to wspólna styczna nie dotknie ich
rozłączny z tym, co preferuje B. Implikuje to oczywiście, żef.dwie krzywe krzywych obojętności więcej niż raz, i wszystko będzie pięknie funkcjonowało,.
obojętności są styczne przy alokacji efektywnej w sensie Pareta. Pozwólmy Obserwacja ta dostarcza nam Drugiego Twierdzenia Ekonomii Dobrobytu: jeśli
sobie zatem narysować linię prostą, która jest wspólną ich styczną, jak na wszystkie podm ioty m ają wypukłe preferencje, to zawsze będzie istniał taki ,
rysunku 27.7. zbiór cen, że alokacja efektywna w sensie Pareta spełnia równowagę rynkow y/
Przypuśćmy, że linia prosta reprezentuje ograniczenie budżetowe pod­ przy odpowiednim podziale wyposażenia początkowego. '
miotów. Jeśli zatem każdy podm iot wybiera najlepszy koszyk w swoim Dowodem jest argumentacja geometryczna, jak ą przedstawiliśmy powyżej.
zbiorze budżetwym, to wynikająca stąd równowaga będzie pierwotną Przy alokacji efektywnej w sensie Pareta, koszyki preferowane przez pod­
alokacją efektywną w sensie Pareta. W ten sposób fakt, że oryginalna m iot A i B muszą być rozłączne. Tym samym, jeśli obydwa podm ioty mają
alokacja jest efektywna, automatycznie determinuje ceny równowagi. W ypo­ preferencje wypukłe, to między dwoma zbiorami koszyków preferowanych
sażeniem początkowym mogą być wszystkie koszyki, które formują odpowied­ możemy narysować linię prostą, oddzielającą je od siebie nawzajem. N a­
ni zbiór budżetowy — to jest koszyki leżące gdzieś na skonstruowanej linii chylenie tej linii informuje o relacji cen i każde wyposażenie, które umieszcza
budżetowej. obydwa podm ioty na tej linii, będzie prowadziło do końcowej równowagi
Czy zawsze m ożna skontruować taką linię budżetową? Niestety, odpowiedź rynkowej spełniającej kryterium efektywności Pareta.
brzmi: nie. Rysunek 27.8 przedstawia taki przykład. Tutaj zaznaczony
punkt X jest efektywny w sensie Pareta, ale nie ma cen, przy których zarówno
A, jak i B, chcieliby realizować konsumpcję w punkcie X. Najbardziej zatem 27.12. Implikacje Pierwszego Twierdzenia Dobrobytu
oczywisty punkt pretendujący do wybrania jest narysowany na diagramie, ale
optymalne zapotrzebowania A i B nie odpowiadają sobie przy tym budżecie. Dwa twierdzenia ekonomii dobrobytu należą do najbardziej fundam ental­
Podm iot A chce posiadać koszyk Y, zaś podm iot B chce koszyk X —- popyt nie nych osiągnięć ekonomii. Przedstawiliśmy je jedynie w prostym przypadku
równa się podaży przy tych cenach. - ■ prostokąta Edgewortha, ale są one prawdziwe dla bardziej złożonych modeli
I'

522 W YM IA N A 27.13. IM PLIKACJE DRUGIEGO TW IE R D ZE N IA DOBROBYTU 523

0 dowolnej liczbie konsum entów i dóbr. Twierdzenia dobrobytu m ają pod­ struktura nałożoni! na proces wymiany. Pierwsze Twierdzenie D obrobytu
stawowe znaczenie dla projektowania sposobów alokacji zasobów. pokazuje, że szczególna budowa rynków konkurencyjnych .ma pożądaą włas­
Rozpatrzm y Pierwsze Twierdzenie D obrobytu. Powiada ono, że każda ność zmierzania do! alokacji efektywnej w sensie Pareta.
równowaga konkurencyjna jest efektywna w sensie Pareta. Nie m a prawie Gdy traktujemy, o problemie zasobu z zaangażowaną dużą liczbą ludzi, to
żadnych jawnych założeń w tym twierdzeniu — prawie w całości wynika ono należy zauważyć, że korzystanie z rynku konkurencyjnego przynosi oszczęd­
z definicji. Występuje jednak parę milczących założeń. Jednym z ważniej­ ność informacji, jakie każdy z uczestników musi posiadać. Jedyną rzeczą, jaką
szych jest przyjęcie, że podm ioty troszczą się jedynie o swoją własną konsum ent musi znać podejmując swoje decyzje konsumpcyjne, to ceny dóbr,
konsumpcję dóbr, a nie interesuje ich, co konsum ują inne podmioty. Jeśli których konsumowanie rozważa. Konsum ent nie musi wiedzieć nic o tym, jak
jeden podm iot troszczy się o konsumpcję drugiego, powiadamy, że występuje dobra są wytwarzane, kto posiada jakie dobra albo skąd dobra wzięły się na
konsumpcyjny efekt zewnętrzny. Zobaczymy, że kiedy występują zewnętrzne rynku konkurencyjnym. Jeśli każdy z konsumentów zna jedynie ceny dóbr,
efekty konsumpcyjne, równowaga konkurencyjna nie musi być efektywna może określić swoje zapotrzebowanie, i jeśli rynek funkcjonuje dostatecznie
w sensie Pareta. dobrze, aby określać ceny konkurencyjne, to efektywny wynik mamy za­
Weźmy prosty przykład. Przypuśćmy, że podm iot A przejmuje się paleniem gwarantowany. Faikt, że rynki konkurencyjne oszczędzają w ten sposób na
przez B papierosów. Stąd nie m a żadnego szczególnego powodu, by wybranie informacji, jest silnym argumentem na rzecz ich użycia jako sposobu alokacji
przez każdy podm iot swojego koszyka konsumpcji przy danych cenach rynko­ zasobów.
wych miało dać wynik w postaci alokacji efektywnej w sensie Pareta. Po
wyborze przez każdą osobę najlepszego koszyka, na jaki ją stać, ciągle mogą
istnieć sposoby poprawy położenia każdej z nich — jak na przykład płacenie 27.13. Implikacje Drugiego Twierdzenia Dobrobytu
przez A na rzecz B, aby paliła mniej papierosów. Efekty zewnętrzne przedys­
kutujemy bardziej szczegółowo w rozdziale 30. Drugie Twierdzenie Ekonomii D obrobytu stanowi, że przy pewnych wa­
Innym ważnym milczącym założeniem Pierwszego Twierdzenia Dobrobytu, runkach, każda alokacja efektywna w sensie Pareta może być osiągnięta jako
jest to, że podm ioty faktycznie zachowują się konkurencyjnie. Jeśli w istocie równowaga konkurencyjna.
występowałyby jedyńie dwa podm ioty, tak jak w przykładzie prostokąta Jakie jest znaczenie tego wniosku? Drugie Twierdzenie D obrobytu im­
Edgewortha, to niepodobna by traktow ali oni ceny jako dane. Wręcz odw rot­ plikuje, że problemy podziału i efektywności mogą być oddzielone. Mechanizm
nie, uczestnicy wymiany praw dopodobnie odkryliby swoją siłę na rynku rynkowy może dostarczyć jak ą tylko Państwo chcecie alokację efektywną
1 próbowaliby wykorzystać ją do poprawy własnej sytuacji. Koncepcja równo­ w sensie Pareta. Mechanizm rynkowy jest dystrybucyjnie neutralny; jakie by
wagi konkurencyjnej ma sens jedynie wtedy, gdy wystarczająca liczba pod­ nie były Państwa kryteria pojęć dobra i zła albo sprawiedliwego podziału
miotów zapewnia, że każdy z nich zachowuje się konkurencyjnie. bogactwa, możecie użyć rynku konkurencyjnego, by to osiągnąć.
N a koniec trzeba zaznaczyć, że Pierwsze Twierdzenie D obrobytu m a jakieś Ceny pełnią dwie role w systemie rynkowym: funkcję alokcicyjną i funkcję
znaczenie, jeśli równowaga konkurencyjna w ogóle istnieje. Jak widzieliśmy dystrybucyjną. Rola alokacyjna cen ma wskazywać relatywną rzadkość; rola
wyżej, tak będzie w przypadku, gdy konsumenci są relatywnie mali w prów- dystrybucyjna ma określać, ile różnych dóbr mogą nabywać różne podmioty,
naniu do rozmiarów rynku. Drugie Twierdzenie D obrobytu powiada, że te dwie funkcje mogą być roz­
Przy powyższych zastrzeżeniach, Pierwsze Twierdzenie D obrobytu jest dzielone: możemy dokonać redystrybucji zasobu początkowego określając
całkiem mocne: rynek prywatny, z każdym podm iotem starającym się m ak­ zasób bogactwa posiadanego przez podm ioty, a potem użyć cen do wskazania
symalizować swoją własną użyteczność, da wynik w postaci alokacji, która relatywnej rzadkości.
spełnia kryterium efektywności Pareta. Dyskusje polityczne często wprowadzają zamieszanie i nieporozumienia
Znaczenie Pierwszego Twierdzenia D obrobytu polega na tym, że oferuje w tych kwestiach. Słyszy się argumentację na rzecz interwencji w decyzje
ogólny mechanizm — rynek konkurencyjny — który możemy wykorzystać, cenowe odwołujące się do równości podziału. Taka jednak interwencja jest
aby osiągnąć wyniki efektywne w sensie Pareta. Jeśli mamy tylko dwu zazwyczaj pomyłką. Jak widzieliśmy wyżej, dogodną drogą osiągnięcia efek­
uczestników, nie m a to większego znaczenia: dwoje ludzi łatwo może się tywnej alokacji jest umożliwienie by każdy podm iot doświadczał prawdziwych
spotkać i omówić możliwości wzajemnego handlu. Gdy jednak mamy tysiące kosztów społecznych swoich działań i czynił wybory, które odzwierciedlają te
albo i miliony ludzi zaangażowanych w działalność, to musi istnieć jakaś koszty. Tak zatem, na doskonale konkurencyjnym rynku, decyzje krańcowe
524 W YM IANA 27.13. IM PLIKACJE D R U G IEG O TW IERDZENIA DOBROBYTU 525

dotyczące konsum owania mniej lub więcej jakiegoś dobra będą zależały od z powodu samego opodatkowania. Opodatkowanie wartości zasobu brzmi
ceny — która mierzy wartość, jaką każdy inny podm iot przykłada do tego łatwo dopóki nie uświadomimy sobie, że wymaga to identyfikacji i opodat­
krańcowego dobra. Rozważania o efektywności są ze swej wewnętrznej istoty kowania czegoś, co mogłoby być sprzedane, a nie — co jest sprzedane*.
decyzjami marginalnymi — każda osoba powinna napotykać prawidłową Moglibyśmy wyobrazić sobie mechanizm nakładania tego rodzaju podatku.
krańcową relację wymienną podejmując decyzje konsumpcyjne. ,; Przypuśćmy, że rozpatrywaliśmy społeczeństwo, gdzie od każdego konsum enta
Decyzje o tym, jak wiele poszczególne osoby powinny konsumować, są wymaga się oddania w każdym tygodniu pieniędzy zarabianych w ciągu
całkowicie innym zagadnieniem. N a rynku konkurencyjnym jest to określone 10 godzin czasu pracy. Ten rodzaj podatku byłby niezależny od faktycznej
przez wartość zasobów, jakie osoba m a do sprzedania. Z punktu widzenia długości czasu pracy osoby — zależałby jedynie od zasobu początkowego
czystej teorii, nie m a żadnego powodu, by państwo nie mogło dokonywać pracy, a nie od tego, ile pracy zostało faktycznie sprzedane. Taki podatek
transferu siły nabywczej — początkowego zasobu — pomiędzy konsumentów w zasadzie transferuje część zasobu czasu pracy każdego konsum enta na rzecz
w dowolny sposób, który uważa za pożądany. państwa. Państwo mogłoby potem spożytkować te fundusze w celu dostar­
W rzeczywistości państwo nie musi dokonywać przesunięć samego fizycz­ czenia różnych dóbr albo mogłoby po prostu przesunąć je na rzecz innych
nego zasobu. Wystarczy zmienić siłę nabywczą wyposażenia początkowego. podmiotów.
Państwo może opodatkować jednego konsum enta na podstawie wartości jego Zgodnie z Drugim Twierdzeniem D obrobytu, ten rodzaj podatku zryczał­
wyposażenia i transferować uzyskane pieniądze na rzecz innego. Dopóki towanego nie wykrzywiałby zależności. W zasadzie każda alokacja efektywna
podatki są oparte na wartości zasobu dóbr posiadanych przez konsumenta, w sensie Pareta mogłaby być osiągnięta przez redystrybucję realizowaną
dopóty , nie wystąpią straty-po stronie efektywności. Nieefektywność pojawia poprzez taką zryczałtowaną sumę.
się jedynie wtedy, gdy podatki zależą od wyborów dokonywanych przez Jednakże nikt nie wzywa do takiej radykalnej zmiany systemu p o dat­
konsum enta, ponieważ w takim przypadku podatki wpłyną na krańcowe kowego. Większość decyzji o podaży pracy jest stosunkowo niewrażliwa na
decyzje konsumenta. zmiany stawek płacy, tak że straty z opodatkow ania pracy i tak nie muszą być
Prawdą jest, że opodatkowanie zasobów zmieniłoby generalnie zachowania duże. Przesłanie Drugiego Twierdzenia D obrobytu jest jednak ważne. Ceny
ludzkie. Zgodnie jednak z Pierwszym Twierdzeniem D obrobytu, wymiana powinny odzwierciedlać rzadkość. Zryczałtowane transfery zasobu powinny
startująca z dowolnego wyposażenia początkowego da w rezultacie alokację być wykorzystywane do realizacji celów podziału. W dużym stopniu obydwie
efektywną w sensie Pareta. Tym samym, nie m a znaczenia jak ktoś rozdzieli te decyzje polityki gospodarczej mogą być od siebie oddzielone.
zasoby początkowe, alokacja zrównoważona — określana przez siły rynkowe Interesy ludzi w kwestii rozkładu zasobu bogacwa mogą prowadzić ich do
— i tak będzie efektywna w sensie Pareta. nawoływania do stosowania różnych form manipulacji cenowej. Argumentuje
Pojawiają się tu jednak praktyczne kwestie. Łatwo byłoby nałożyć podatek się na przykład, że emeryci powinni mieć dostęp, do mniej kosztownych usług
zryczałtowany na konsumentów'. Moglibyśmy nałożyć podatek na wszystkich telefonicznych albo że drobni użykownicy energii powinni opłacać niższe
niebieskookich, i rozdzielić przychód między konsumentów brązowookich. stawki niż użykownicy wielcy. Są to podstawowe próby redystrybucji dochodu
Dopóki kolor oczu nie może być zmieniony, nie będzie strat w efektywności. za pośrednictwem systemu cen drogą oferowania niektórym ludziom niższych
Moglibyśmy też opodatkować konsum entów o wysokim IQ i przesunąć cen niż innym.
fundusze na rzecz konsum entów o niskim 10. Znowu, jeśli tylko IQ może być Kiedy się nad tym Państwo zastanowicie dojdziecie do wniosku, że droga
mierzony, nie pojawią się straty efektywności przy tym rodzaju podatku. redystrybucji dochodu jest szalenie nieefektywna. Jeśli chcecie dokonać redys­
Pojawia się jednak pewien problem. Jak mianowicie mierzyć początkowe trybucji dochodu, dlaczego po prostu nie dokonać redystrybucji dochodu? Jeśli
wyposażenie ludzi w dobra? Dla większości łudzi zasadnicza część ich począt­ dacie komuś dodatkowego dolara na wydatki, to może on wybrać wyższą
kowego wyposażenia składa się z ich własnej zdolności, do pracy. Wyposażenie konsumpcję dowolnego dobra, które chce konsum ować — a nie dobra akurat
ludzi w pracę składa się z pracy, którą mogliby przeznaczyć na sprzedaż, a nie subsydiowanego.
ilości pracy, którą faktycznie sprzedali. O podatkow anie pracy, którą ludzie
decydują się sprzedać na rynku, wykrzywia rzeczywistość — opodatkowanie
* Problem jednak nie wydaje się aż tak trudny, jeśli rozważymy nie „zasób pracy” , ale
sprzedaży pracy spowodowałoby obniżenie ilości pracy sprzedawanej. O podat­ m ajątek rzeczowy. W tedy jednak zbyt wyraźnie wskazalibyśmy niezbyt liczne grupy, których
kowanie potencjalnej wartości pracy — początkowego zasobu pracy — nie m ajątek chcielibyśmy opodatkow ać, i być może tego wrażenia a utor chce uniknąć omawiając
rodzi wykrzywień. Potencjalna wartość pracy, z definicji, nie ulega zmianie jedynie przykład „zasobu pracy” (przyp. tłum.).
526 W YM IA N A DODATEK 527

Podsumowanie Wybierzmy więc ii, powiedzmy jako poziom użyteczności podmiotu B, i zobaczmy, jak
możemy uczynić położenie A możliwie najlepszym.
1. Równowaga ogólna opisuje dostosowanie się gospodarki, polegające na Problem maksymalizacji to:
osiągnięciu równości popytu i podaży na wszystkich rynkach w tym samym czasie. max [ua (x ! a+ xj)],
2. Prostokąt Edgewortha jest graficznym narzędziem badania takiej równo­ .2
-A’
V 1 v 2
■*■]}
wagi ogólnej dla przypadku dwu dóbr i dwu konsumentów. przy uB{ x B
l , x j) = u,
3. Alokacja efektywna w sensie Pareta ma miejsce wtedy, gdy nie ma
XA + XJ3= C° 1 >
możliwości takiej realokacji dóbr, która nie pogarszałaby sytuacji żadnego
konsum enta, poprawiając sytuację przynajmniej jednego. XA + x \ = <X>2.
4. Prawo W alrasa stwierdza, że wartość zagregowanego popytu nadwyż­ Tutaj co1 = colA+ ooB jest ogólną dostępną ilością dobra 1, a co2 =coA +co%— ogól­
kowego przy każdych cenach wynosi zero. ną dostępną ilościądobra 2. Ten problem maksymalizacyjny pyta nas otakie rozmiesz­
5. Alokacja spełniająca równowagę ogólną ma miejsce wtedy, gdy każdy czenie x a > XB’ x n)’ które sprawi, że użyteczność osoby A będzie możliwie
największa, przy danym ustalonym poziomie użyteczności osoby B i przy założeniu, że
podm iot wybiera najbardziej preferowany koszyk dóbr spośród tych, na które ogólna skonsumowaną ilość każdego dobra jest równa ilości dostępnej.
może sobie pozwolić. Lagranżan tego problemu zapisujemy jako:
6. System równowagi ogólnej określa jedynie ceny relatywne.
. L = uA( x \ + x a2) - X[uB( x 1B, xj}) - u } -
7. Jeśli popyt na każde dobro zmienia się w sposób ciągły, gdy zmieniają się
Ceny, to zawsze będzie istniał jakiś zestaw cen, gdzie popyt równa się podaży ■ ■■ ! - di(x A + x \ - CO1) - di(.xA + x \ - co2).
na każdym rynku; jest to równowaga konkurencyjna. W równaniu tym | jest mnożnikiem Lagrange'a przy ograniczeniach ze względu na
8. Pierwsze Twierdzenie Ekonomii D obrobytu stwierdza, że równowaga użyteczność, a współczynniki g są mnożnikami Lagrange'a przy ograniczeniach zaso­
konkurencyjna jest efektywna w sensie Pareta. bów. Kiedy zróżniczkujemy ze względu na każde dobro, otrzymujemy cztery warunki
9. Drugie Twierdzenie Ekonom ii D obrobytu stanowi, że dopóki preferen­ pierwszego rzędu rozwiązania optymalnego:
cje są wypukłe, to równowaga ogólna może być spełniona przy dowolnej dL duA
alokacji efektywnej w sensie Pareta. di = 0,
dx\ dxA
l
dL duA
d2 = 0,
d x 2A d x 2.
P y t a n i a
dL duB
— - i —! _ g 1 = 0 ,
1. Czy jest możliwe osiągnięcie alokacji efektywnej w sensie Pareta, gdzie ktoś dXg dXg
będzie w sytuacji gorszej niż był przy alokacji, która nie jest efektywna w sensie Pareta?
j dL duB
2. Czy jest możliwe osiągnięcie alokacji efektywnej w sensie Pareta, gdzie każdy
będzie w położeniu gorszym niż przy alokacji, która nie jest efektywna w sensie Pareta? dx\ dx\ ^2
3. Prawda czy fałsz? Jeśli znamy krzywą kontraktu, to znamy wynik każdej wymiany. Jeśli podzielimy pierwsze równanie przez drugie, a trzecie przez czwarte,
4. Czy ktokolwiek może poprawić swoją sytuację, jeśli jesteśmy w punkcie alokacji otrzymamy:
efektywnej w sensie Pareta?
5. Jeśli wartość nadwyżkowego popytu w ośmiu na dziesięć rynków jest równa zero, duAldx\ dl
M R S , = --------- = —, . (27.5)
to co musi być prawdą o pozostałych dwu rynkach? d u J dx~A dz

(27.6)
duB/dxg ixz
D o d a t e k
Interpretacja tych warunków przedstawiona jest w tekście: przy alokacji efektywnej
Spójrzmy na rachunek różniczkowy warunków opisujących alokację efektywną w sensie Pareta krańcowe stopy substytucji między dwoma dobrami muszą być takie
w sensie Pareta. Z definicji, alokacja efektywna w sensie Pareta czyni sytuację każdego same. W przeciwnym razie istniałyby możliwości wymiany, które poprawiałyby sytuację
podmiotu najlepszą z możliwych, przy danych użytecznościach innych podmiotów. każdego konsumenta.
528 W YM IA N A

Przypomnijmy warunki, które muszą być zachowane przy optymalnym wyborze


dokonanym przez konsumentów. Jeśli konsument A maksymalizuje użyteczność przy
danych ograniczeniach budżetowych oraz konsument B maksymalizuje użyteczność
przy danych ograniczeniach budżetowych i obydwaj konsumenci napotykają takie same
ceny na dobro 1 i 2, to musimy otrzymać:
d u jd x\ pl
(27.7)
duA/dx2A p 2'
dugfdxl ^ Pl
duB/dxB p2
(27.8)
PRODUKCJA
Zuważmy podobieństwo z warunkami efektywności. Mnożniki Lagrange’a przy
warunkach efektywności (px oraz p2), są jak ceny p x oraz p 2 przy. warunkach wyboru
dokonywanego przez konsumentów. W istocie, mnożniki Lagrange'a w problemie tego
rodzaju są czasem znane-jako ceny cienie albo'wyceny efektywności. Każda alokacja
efektywna w sensie Pareta musi spełniać warunki dyktowane równaniami (27.5) oraz
(27.6). Każda równowaga konkurencyjna musi spełniać warunki podane równaniami
(27.7) oraz (27,8). Warunki opisujące efektywność Pareta i warunki opisujące in­
dywidualną maksymalizację w otoczeniu rynkowym są faktycznie takie same.
W ostatnim rozdziale opisaliśmy model równowagi ogólnej w czysto
wymiennej gospodarce i przedyskutowaliśmy problemy alokacji zasobów,
kiedy dostępna jest stała ilość każdego dobra. W tym rozdziale chcemy
przedstawić, jak w ramy równowagi ogólnej wpasowuje się produkcja. Kiedy
dopuszczamy produkcję, ilości dóbr przestają być stałe i reagują na ceny
rynkowe.
Jeśli mieliście Państwo wrażenie, że założenie o dwu konsum enatach i dwu
dobrach narzucało analizie wymiany zbyt ograniczone ramy, to co o takich
uproszczeniach m ożna myśleć w przypadku produkcji? Minimalny zestaw
uczestników, jaki możemy rozpatrywać czyniąc problem interesującym, składa
się z jednego konsum enta, jednej firmy i dwu dóbr. Tradycyjną nazwą dla
takiego modelu ekonomicznego jest gospodarka Robinsona Crusoe, w nawiąza­
niu do bohaterskiego rozbitka z książki Defoe.

28.1. Gospodarka Robinsona Crusoe

W gospodarce takiej Robinson Crusoe odgrywa podwójną rolę: jest zarów­


no konsumentem, jak i producentem. Robinson może spędzać swój czas
wylegując się na plaży i konsum ując w ten sposób czas wolny albo może zająć
się zbieraniem orzechów kokosowych. Im więcej orzechów kokosowych zbie­
rze, tym więcej ich ma do zjedzenia, ale tym mniej m a czasu na pogłębienie
barwy swojej opalenizny.
Preferencje Robinsona względem orzechów kokosowych i czasu wolnego
zostały przedstawione na rysunku 28.1. W yglądają one tak samo, jak preferen­
cje odnośnie do czasu wolnego i konsumpcji, przedstawione w rozdziale 9,

■ É É ÍlliÍ6^(« íilÍiÉ íA
530 PRODUKCJA 28.3. FIRM A 531

Orzechy
kokosowe
28.2. Przedsiębiorstwo Crusoe

Jak dotąd dokonaliśmy tylko nieznacznego rozszerzenia modeli, które już


widzieliśmy. Dodajmy jednak teraz nową cechę. Przypuśćmy, że Robinson
zmęczył się pełnieniem jednocześnie roli producenta i konsumenta i zdecydo­
wał się grać je na przemian. Jednego dnia będzie zachowywał się wyłącznie
jako producent, a następnego jako konsument. W celu koordynacji tych dwu
C* rodzajów działalności, decyduje się ustanowić rynek pracy i rynek orzechów
kokosowych.
Zakłada również firmę, Crusoe z o.o., i staje się jej jedynym udziałowcem.
Firm a wiedziona kryterium maksymalizacji zysku ma zamiar obserwować ceny
pracy i orzechów kokosowych i decydować, ile pracy wynajmować i ile
produkować orzechów. Robinson w roli robotnika ma zamiar gromadzić
dochód z pracy w firmie; w roli udziałowca firmy będzie zbierał zyski; a w roli
| L* Praco
konsum enta będzie decydował, ile produktu firmy nabywać. (Bez wątpienia
RYSUNEK 28.1. G o s p o d a rk a R o b in s o n a C ru s o e . K rz y w e o b o ję tn o ś c i p rz e d s ta w ia ­ brzmi to dziwacznie, ale naprawdę nie ma wiele do roboty na bezludnej
ją p re fe re n c je R o b in s o n a C ru s o e w z g lę d e m czasu w o ln e g o i o rz e c h ó w ko ko so ­
wyspie.)
w ych. Fu nkcja p ro d u k c ji p rz e d s ta w ia te c h n o lo g ic z n e za le ż n o ś c i m ię d zy ilo ś c ią
p ra c y i ilo ś c ią o rz e c h ó w ja k ie w ytw a rza .
Aby nie pomylić się w transakcjach, Robinson wynajduje walutę, kórą
nazywa „dolarem ” i decyduje się, nieco arbitralnie, ustalić cenę orzechów na
z tym wyjątkiem, że na osi odciętych odkładam y teraz pracę, a nie czas wolny. poziomie jednego dolara za sztukę. W ten sposób orzechy są numeraire w tej
Jak dotąd nie dodaliśmy niczego nowego. gospodarce; jak widzieliśmy w rozdziale 2, dobrem numeraire jest to, którego
Zajmijmy się teraz funkcją produkcji — funkcją, która ilustruje stosunki cena była znormalizowana do jedności. Ponieważ cena orzechów jest znor­
między ilością pracy Robinsona i ilością zebranych orzechów. Zazwyczaj malizowana do jedności, musimy określić stawkę płacy. Jaka powinna być
będzie ona miała kształt przedstawiony na rysunku 28.1. Im więcej Robinson stawka płacy Robinsona, aby jego rynek działał?
pracuje, tym więcej orzechów uzbiera; ale z powodu spadających przychodów Najpierw zastanowimy się nad tym problemem z punktu widzenia
z pracy, krańcowy produkt nakładu pracy spada: ilość dodatkowych orze­ przedsiębiorstwa Crusoe z o.o., a potem z punktu widzenia Robinso­
chów, jakie uzbiera w każdej dodatkowej godzinie pracy, spada w miarę jak n a —konsumenta. Dyskusja staje się momentami nieco schizofreniczna,
ilość godzin pracy rośnie. ale chcąc rozpatrywać jednoosobową gospodarkę musimy się poświęcić.
Jak długo zatem Robinson pracuje i ile konsumuje? Aby odpowiedzieć na \ M amy zamiar spojrzeć na gospodarkę po jakimś czasie jej funkcjonowania,
to pytanie, spójrzmy na najwyższą krzywą obojętności, która akurat dotyka gdy wszystko znajduje się w rów now adze/W równowadze popyt na orzechy
zbioru produkcyjnego. Punkt styczności ilustruje najbardziej korzystną kom­ będzie równał się podaży orzechów i popyt na pracę będzie równał się
binację pracy i konsumpcji, którą Robinson może osiągnąć przy danej (wyko­ jej podaży./Ż arów no Crusoe z o.o., jak i konsument Robinson, będą
rzystywanej przez niego) technologii zbierania orzechów kokosowych. dokonywali optymalnych wyborów przy danych ograniczeniach, jakie na­
W punkcie tym nachylenie krzywej obojętności musi równać się nachyleniu potykają.
funkcji produkcji, ze zwyczajnego powodu: gdyby krzywe te przecinały się, to
istniałyby inne dostępne punkty, które byłyby preferowane. Oznacza to, że
krańcowy produkt dodatkowej godziny pracy musi równać się krańcowej 28.3. Firma
stopie substytucji między wylegiwaniem się a orzechami kokosowymi. Gdyby
produkt krańcowy był wyższy niż krańcowa stopa substytucji, wtedy Robin­ Każdego wieczoru jednoosobowa spółka, Crusoe z o.o., decyduje, ile pracy
sonowi opłacałoby się zrezygnować z cząstki czasu wolnego, aby zdobyć chce wynająć następnego dnia i ile orzechów kokosowych chce „wyproduko­
dodatkowy orzech. Gdyby produkt krańcowy był mniejszy niż krańcowa stopa wać” . Przy cenid orzecha równej 1 i stawce płacy w, możemy rozwiązać
substytucji, opłacałoby mu się pracować nieco mniej. problem maksymalizacji zysku firmy na rysunku 28.2.
532 PRODUKCJA 28.4. PROBLEM R O B INSONA 533

zapasu początkowego — wyda mianowicie dolary na n orzechów, i skon­


sumuje cały zapas czasu wolnego. Słuchanie jednak, jak kiszki grają
marsza, nie jest zbyt przyjemne i fakt ten może nadać sens popracowaniu
parę, godzin, zamiast wylegiwania się. Robinson fatyguje się zatem do
Crusoe z o.o. i zaczyna zbierać orzechy kokosowe, tak jak to czynił
każdego innego dnia.
W ybór praca —konsumpcja, przed którym stoi Robinson, możemy opisać
wykorzystując standardową analizę krzywych obojętności. Rzuciwszy pracę na
oś poziomą, a orzechy kokosowe na pionową, możemy narysować krzywą
obojętności, jak przedstawiono na rysunku 28.3. Ponieważ praca jest złem,
z założenia, a orzechy kokosowe są dobrem, krzywa obojętności ma nachylenie
dodatnie, jak widać na wykresie.

r y s u n e k 28.2. M aksym alizacja zysku. C ru s o e z o.o. w y b ie ra p ro g ra m m ak-


s y m a liz a c ji zysku, k tó rym bę d z ie pu n kt sty c z n o ś c i lin ii je d n a k o w e g o zysku
z fu n k c ją p ro d u k c ji.

Najpierw rozpatrujemy wszystkie kombinacje orzechów i pracy, które dają


teh sam poziom zysku, n. M amy zatem:
71 — C — wL.
/ ■
Rozwiązując dla C otrzymamy:
C = n + wL.
Tak jak w rozdziale 18, formuła ta opisuje linie jednakowego zysku n.
Crusoe z o.o. wybierze punkt, w którym zysk jest maksymalizowany. Jak
zwykle, implikuje to warunek styczności: nachylenie funkcji produkcji — krań­
cowy produkt pracy — musi być równy w, jak przedstawiono na rysunku 28.2
Tym samym, punkt przecięcia „izozyski” z osią pionową wyraża m ak­
RYSUNEK 28.3. Problem m aksym alizacyjny stojący przed Robinsonem. K o n su ­
symalny poziom zysku mierzony ilością orzechów: jeśli Robinson generuje 7t*
m e n t R obin son d e cyd u je o tym , ile p ra c o w a ć i ile ko n su m o w a ć p rzy danych
dolarów zysku, to za te pieniądze można kupić jt* orzechów kokosowych, cen ach i pła ca ch . P unkt o p ty m a ln y z n a jd u je s ię w m ie jscu , g d zie krzyw a
ponieważ cena orzecha, jak pamiętamy, wynosi 1. No to jesteśmy w domu. o b o ję tn o ś c i je s t styczn a do lin ii budżetu.
Crusoe z o.o. wykonała robotę. Przy danej płacy w, określiła ile pracy chce
wynająć, ile orzechów chce wytworzyć i jaki zysk wygeneruje wykonując swój Jeśli oznaczymy maksymalną ilość pracy przez L, to odległość L do
program. Zatem, Crusoe z o.o. orzeka dywidendę od kapitału na poziomie n* wybranej podaży pracy ilustruje popyt Robinsona na czas wolny. M amy tu
dolarów i przesyła ją do swojego jedynego udziałowca, Robinsona. sytuację podobną do omawianej w rozdziale 9, z tą różnicą, że zmieniliśmy
dziedzinę osi poziomej (z czasu wolnego na pracę!).
N a rysunku 28.3 jest także zilustrowana linia budżetu Robinsona. M a ona
28.4. Problem Robinsona nachylenie w i przechodzi przez punkt zasobu początkowego (tz*, 0). (Robin­
son ma zerowy zapas pracy i zapas orzechów kokosowych w wysokości n*,
Następnego dnia Robinson budzi się i otrzymuje swoją dywidendę n* ponieważ ta ilość byłaby jego koszykiem konsumpcji, gdyby nie wdawał się
dolarów. Spożywając kokosowe śniadanie zastanawia się, ile by chciał praco­ w transakcje rynkowe.) Przy danej stawce płacy Robinson w sposób optymal­
wać, a ile konsumować. Może brać pod uwagę skonsumowanie swojego ny wybiera, ile chce pracować i ile orzechów kokosowych chce konsumować.
.... ................... . -s*»wu«.--'-». mmmm

534 PRODUKCJA 28.6. RÓŻNE TECHNOLOGIE 535

W punkcie optymalnej konsumpcji krańcowa stopa substytucji między kon­ każdej osoby, ile chce każdego dobra, jest po prostu mało praktyczne.
sumpcją i czasem wolnym musi równać się stawce płacy, tak jak w zwykłym W gospodarce tynkowej firmy podejmując decyzje produkcyjne muszą po
problemie wyboru, stojącym przed konsumentem. prostu obserwować, ceny dóbr. Ceny dóbr wyrażają bowiem, na ile konsument
wycenia dodatkową jednostkę konsumpcji. A decyzja,, którą firma ma podjąć,
dotyczy tego, czy powinna wytwarzać więcej, czy mniej produktu.
28.5. Zestawienie krzywych obojętności Ceny rynkowe odzwierciedlają krańcowe wartości dóbr, które firmy uży­
i produkcji wają jako nakłady* oraz otrzymują jako efekty. Jeśli firmy traktują zmianę
zysków jako wskazówkę do decyzji produkcyjnych, gdy . zyski są mierzone
Teraz nałożymy na siebie rysunki 28.2 oraz 28.3, otrzymując rysunek 28.4. cenami rynkowymi, to ich decyzje będą odzwierciedlały krańcowe wartości
Spójrzmy co się stało! Dziwaczne zachowanie Robinsona dało na koniec nadawane produktom przez konsumentów.
całkiem dobry wynik. Ostatecznie konsumuje on dokładnie do tego punktu,
który osiągnąłby, gdyby był podjął wszystkie decyzje natychmiastowo^W yko-
rzystanie systemu rynkowego daje taki sam wynik, jak bezpośrednie wybiera- 28.6. Różne technologie

W powyższej dyskusji założyliśmy, że technologie dostępne Robinsonowi


wykazują spadające przychody z nakładu pracy. Ponieważ praca była tylko
jednym nakładem używanym do produkcji, było to równoważne spadającym
przychodom ze.skali. (Nie jest to koniecznie prawdą, gdy występuje więcej niż
jeden nakład!)
Użyteczne będzie rozpatrzenie innych możliwości. Przypuśćmy na przy­
kład, że technologie wykazują stałe przychody ze skali. Przypomnijmy, że stałe
przychody ze skali oznaczają, iż użycie dwa razy więcej wszystkich nakładów
wytworzy dwa razy więcej produktu. W przypadku jednoczynnikowej funkcji
produkcji oznacza to, że funkcja produkcji musi być linią prostą przechodzącą
przez początek układu współrzędnych, jak przedstawiono na rysunku 28.5.

RYSUNEK 28.4. Równowaga produkcji i konsumpcji. Ilość o rze ch ó w kokosow ych, na


k tó re z g ła s z a p o p y t k o n s u m e n t R ob in so n , ró w n a s ię ilo ś c i o rz e c h ó w d o s ta r­
c zan ych p rz e z s p ó łk ę C ru s o e z o.o.

fr
/Ponieważ krańcowa stopa substytucji między czasem wolnym i konsumpcją
róiyna się płacy i krańcowy produkt pracy równa się płacy, mamy pewność, że
krańcowa stopa substytucji między pracą i konsumpcją równa się produktowi
krańcowemu — Jo znaczy, nachylenie krzywej obojętności i krzywej produkcji
jest takie s a m o /
W przypadku gospodarki jednoosobowej wykorzystywanie rynku jest cał-.
kiem niepoważne. Niby dlaczego Robinson miałby się kłopotać rozdzielaniem
swoich decyzji na dwie części? W gospodarce z wieloma ludźmi takie roz­ RYSUNEK 28.5. Stałe przychody ze skali. J e ś li te c h n o lo g ia w yka zu je sta łe p rzy­
dzielanie decyzji nabiera jednak sensu. Jeśli występuje wiele firm, pytanie ch o d y ze s k a li, to C ruso e z o.o. o s ią g a z e ro w e zyski.
536 PRODUKCJA 28.7. PRODUKCJA 1 PIERW SZE TW IERDZENIE DOBROBYTU 537

Ponieważ technologia wykazuje stałe przychody ze skali, wywód z rozdzia­ W przedstawionym przypadku nie ma ceny, przy której popyt maksymalizują­
łu 18 implikuje, że jedyną racjonalną pozycją operacyjną dla fum y konkuren­ cy użyteczność konsumenta i przez niego zgłaszany byłby równy podaży
cyjnej jest punkt zysków zerowych. Jest tak, ponieważ gdyby zyski były maksymalizującej zysk firmy i przez nią oferowanej.
kiedykolwiek większe od zera, to firmie opłacałoby się rozszerzać produkcję Rosnące przychody ze skali są przykładem niewypukłości. W tym przypad­
w nieskończoność, a jeśli zyski byłyby mniejsze niż zero, to firmie opłaciłoby ku zbiór produkcyjny — kombinacje orzechów kokosowych i pracy, które są
się wytwarzać produkcję zerową. Tak zatem, posiadany przez Robinsona osiągalne dla gospodarki — nie jest zbiorem wypukłym. Tym samym wspólny
zasób początkowy oznacza zyski zerowe oraz L — wyjściowy zasób jego czasu punkt styczności krzywej obojętności i funkcji produkcji; w miejscu (L*, C*)
pracy. Jego ograniczenie budżetowe zgadza się ze zbiorem produkcyjnym, na rysunku 28.6, nie oddzieli punktów preferowanych od punktów osiągal­
a cała historia jest w przeważającej części taka sama jak poprzednio. nych, jak to działo się na rysunku 28.4.
Sytuacja jest nieco inna przy technologii o rosnących przychodach ze skali, Niewypukłość taka jak ta, nakłada ogromne trudności dla funkcjonowania
jak przedstawiono na rysunku 28.6. N a tym prostym przykładzie nie ma rynków konkurencyjnych. N a rynku konkurencyjnym bowiem, konsumenci
trudności z pokazaniem optymalnego wyboru dokonywanego przez Robin­ i firmy obserwują jeden tylko zbiór liczb — ceny rynkowe — określając swoje
sona między konsumpcją i czasem wolnym. Krzywa obojętności, jak zwykle, decyzje konsumpcyjne i produkcyjne. Jeśli preferencje i technologie są wypuk­
będzie styczna do zbioru produkcyjnego. Problem powstaje, gdy próbujemy łe, to jedynymi wielkościami, jakie podm ioty ekonomicznie muszą znać by
utrzymać ten punkt, jako punkt maksymalizacji zysku. podejmować efektywne decyzje, są stosunki między cenami i krańcowymi
stopami substytucji, odpowiadające w przybliżeniu punktom , gdzie gospodar­
ka w danym momencie operuje: ceny mówią podm iotom wszystko co potrzeba
do określenia efektywnej alokacji zasobów.
Jeśli jednak technologia oraz (albo) preferencje są niewypukłe, to ceny nie
niosą w sobie wszystkich informacji, potrzebnych do wybrania efektywnej
alokacjir Niezbędne są wtedy także informacje o nachyleniu funkcji produkcji
i odległości krzywych obojętności od bieżącej pozycji operacyjnej.
Informacje te m ają jednak zastosowanie jedynie wtedy, gdy przychody ze
skali są duże, relatywnie do rozmiarów rynku. Małe strefy rosnących przy­
chodów ze skali nie rodzą nieprzezwyciężalnych trudności dla funkcjonowania
rynku konkurencyjnego.

28.7. Produkcja i Pierwsze Twierdzenie Dobrobytu

RYSUNEK 28.6. R osną ce p rz y c h o d y ze s k a li. Z b ió r te c h n o lo g ii w yk a z u je ro snące Przypomnijmy, że ¡w przypadku gojsp.odąrki_.ęzysto-.w.ymien.nej,-xównQwąga


prz y c h o d y ze s k a li i a lo k a c ja efe k ty w n a w s e n s ie P are ta nie m oże-być o s ią g n ię ta konkurencyjną, jest efektywna w sensie-Pareta! F ak t ten jest znany jako
prz e z ryn e k k o n k u re n c y jn y. Pierwsze Twierdzenie Ekonomii D obrobytu.» ę z y zachowuję,.jm ważność
w gospodarce, w której jest produkcja? Podejście geometryczne, jakie "wykorzy­
Gdyby zatem firma stanęła wobec cen danych przez krańcową stopę stywaliśmy wyżej, nie jest przydatne do udzielenia odpowiedzi na to pytanie,
substytucji, wykazywaną przez Robinsona, to chciałaby produkować więcej ale za to użyteczne jest uogólnienie argumentacji algebraicznej, jak ą przed­
wyrobu niż wyniósłby popyt zgłoszony przez Robinsona. stawiliśmy w rozdziale 27.
Jeśli firma wykazuje rosnące przychody ze skali przy optymalnym warian­ Okazuje się, że odpowiedź brzmi tak: jeśli wszystkie firmy działają jako
cie wyboru, to przeciętne koszty produkcji przewyższą koszty krańcowe — a to konkurencyjne podmioty maksymalizujące zyski, to równowaga konkurencyj­
oznacza, że firma będzie osiągała zyski ujemne. Cel maksymalizacji zysku na ^fiżiFeTektyw ńa wsensie-Pareta-: “ ~
będzie zachęcał firmę do powiększania produkcji — ale nie będzie to zgodne Ten wniosek budzi zazwyczaj sprzeciwy. Po pierwsze, nie ma on nic
z podażą czynników i zapotrzebowaniem na produkty ze strony konsumentów. wspólnego z rozkładem bogactwa. Maksymalizacja zysku zapewnia jedynie
538 PRODUKCJA 28.9. M O ŻLIW O ŚC I PRODUKCYJNE 539

efektywność, a nie sprawiedliwość! Po drugie^_Łęn wynik, ma sens jedynie dwu —produktowy, koncepcje uogólniają się w sposób naturalny na wiele
wtedy, gdy równowaga-konkurencyjnaTzeozywiścieastnleJe. W szczególności, dóbr. , ‘ ,
wyłącza to duże strefy rosnących przychodów ze skali. Po trzecie, twierdzenie Przypuśćmy zatem, że występują inne dobra, które Robinson mógłby
zakłada implicite, że wybory dokonywane przez dowolną pojedynczą firmę nie produkować — powiedzmy ryby. Może on poświęcać czas na zbieranie
ograniczają produkcyjnych możliwości innych firm. Abstrahuje się zatem od orzechów kokosowych albo na połowy. N a rysunku 28.7 przedstawiliśmy
możliwości uzyskania efektów zewnętrznych produkcji. Podobnie, twierdzenie różne kombinacje orzechów i ryb, które Robinson może produkować przez­
wymaga, by produkcyjne decyzje firm nie wpływały bezpośrednio na konsum­ naczając różną ilość czasu na każdą z tych działalności. Zbiór ten jest znany
pcyjne decyzje konsumentów; a więc by nie istniały zewnętrzne efekty konsump­ jako zbiór możliwości produkcyjnych. Obwiednia zbioru możliwości produkcyj­
cji. Precyzyjniejsza definicja efektów zewnętrznych będzie podana w rozdziale nych nazywana jest granicą możliwości produkcyjnych. Obwiednia ta powinna
30, gdzie prześledzimy bardziej szczegółowo ich oddziaływanie na efektywną być odróżniana od dyskutowanej wcześniej funkcji produkcji, która przed­
alokację. stawia stosunki między nakładem czynnika i efektem w postaci produktu;
zbiór możliwości produkcyjnych przedstawia jedynie zbiór produktów, który
jest osiągalny. (W bardziej rozwiniętych podejściach zarówno nakłady, jak
28.8. Produkcja i Drugie Twierdzenie Dobrobytu i wyniki, mogą być traktowane jako część zbioru możliwości produkcyjnych,
ale takie rozwinięcie niełatwo jest ujmować na dwuwymiarowych diagramach.)
W przypadku gospodarki czysto wymiennej, każda alokacja efektywna
w sensie Pareta jest dopóty możliwym stanem równowagi konkurencyjnej,
dopóki konsumenci wykazują wypukłe preferencje. W przypadku gospodarki
prowadzącej produkcję, taki sam wynik jest prawdziwy, ale teraz wymogiem
jest nie tylko wypukłość preferencji konsumenta, ale wymagamy również, by
wypukłe były produkcyjne zbiory opisujące firmy. Jak podnosiliśmy wyżej, ten
wymóg skutecznie wyklucza możliwość rosnących przychodów ze skali: jeśli
firmy wykazywałyby rosnące przychody ze skali w punkcie równowagi produ­
kcji, to chciałyby wytwarzać więcej produktu przy cenach konkurencyjnych.
Jednakże, przy stałych albo spadających przychodach ze skali, Drugie
Twierdzenie D obrobytu jest zachowane. Każda alokacja efektywna w sensie
Pareta, może być osiągnięta dzięki wykorzystaniu mechanizmu rynków kon­
kurencyjnych. Oczywiście, generalnie rzecz biorąc, dokonanie redystrybucji
zasobów początkowych pomiędzy konsumentów byłoby konieczne, by wes­
przeć różne możliwe alokacje spełniające kryterium efektywności Pareta.
W szczególności, redystrybucji musiałby być poddany zarówno dochód z zaso­ RYSUNEK 28.7*. Z b ió r m o ż liw o ś c i p ro d u k c y jn y c h . Z b ió r m o ż liw o ś c i pro d u kcyjn ych
w y ra ż a z b ió r pro d u któ w , któ re są o s ią g a ln e p rzy da n e j te c h n o lo g ii i fu n kcja ch
bu pracy, jak i dochód z tytułu własności udziałów w firmie. Jak wskazywaliś­ p ro d u k c ji.
my w ostatnim rozdziale, redystrybucja tego rodzaju może napotykać ogromne
praktyczne trudności. Kształt możliwości produkcyjnych będzie zależał od natury leżących u ich
podstaw technologii. Jeśli technologie służące wytwarzaniu orzechów kokoso­
wych i ryb'wykazują stałe przychody ze skali, zbiór możliwości produkcyjnych
28.9. Możliwości produkcyjne przybierze szczególnie prostą postać. Ponieważ, z założenia, istnieje tylko jeden
rodzaj nakładu — praca Robinsona — funkcja produkcji ryb i orzechów
Zobaczyliśmy, jak decyzje produkcyjne i konsumpcyjne mogą być podej­ kokosowych będzie po prostu liniową funkcją pracy.
mowane w gospodarce jednoczynnikowej i jednoproduktowej. W tej części Przypuśćmy na przykład, że Robinson może wytwarzać 10 funtów ryb na
chcemy zbadać, jak model ten może być uogólniony na gospodarkę o wielu godzinę albo 20 funtów orzechów kokosowych na godzinę. Zatem, jeśli
nakładach i produktach. Chociaż będziemy omawiali jedynie przypadek poświęca on L c godzin na zbieranie orzechów kokosowych oraz L f godzin na
540 PRODUKCJA 28.10. PRZEW AGA KOMPARATYW NA 541

produkcję ryb, to wyprodukuje 10L f funtów ryb i 20L c funtów orzechów z jakiejś ilości drugiego. Jeśli Robinson przesunie nakład pracy potrzebny do
kokosowych. Przypuśćmy również, że Robinson zdecydował się pracować 10 wytworzenia jednego funta ryby, będzie mógł otrzymać o dwa funty więcej
godzin dziennie. Zbiór możliwości produkcyjnych będzie składał się ze wszyst­ orzechów kokosowych. Zastanówmy się nad tym: gdy pracuje jedną godzinę
kich kombinacji orzechów (C) oraz ryb (F), takich że: mniej przy produkcji ryb, otrzyma o 10 funtów mniej ryb. Gdy jednak
przeznaczy ten czas na zdobywanie orzechów kokosowych, otrzyma ich o 20
F ^lO Lf , funtów więcej. Produkcję można przestawić z jednego dobra na drugie w sto­
C = 20Lc, sunku 2 do 1. (Bezwględna wartość krańcowej stopy transformacji ryb na
orzechy wynosi 2.)
L c + L j- = 10.
Dwa pierwsze równania . wyrażają zależności produkcyjne, a trzecie
— ograniczenie zasobowe. Aby określić granicę możliwości produkcyjnych 28.10. Przewaga komparatywna
(krzywą transformacji) trzeba rozwiązać dwa pierwsze równania dla L f oraz
L c, w wyniku czego otrzymujemy: W powyższym przypadku zbudowanie zbioru możliwości produkcyjnych
było całkiem łatwe, ponieważ istnieje tylko jeden sposób produkcji ryb i jeden
L, Ł sposób produkcji orzechów kokosowych. Co będzie, jeśli istnieje więcej niż
10 jeden sposób produkcji każdego dobra? Przypuśćmy, że do naszej wyspiarskiej
C gospodarki dodajemy jeszcze jednego robotnika, który posiada inne umiejęt­
ności produkcji ryb i orzechów kokosowych.
20 '
Mówmy konkretnie; niech nowy robotnik nazywa się Piętaszek i przypuść­
Po dodaniu tych równań stronami i wykorzystaniu faktu, że my, że potrafi złowić 20 funtów ryby na godzinę albo zerwać 10 funtów
L c + L f = 10, znajdujemy: orzechów kokosowych na godzinę. T ak zatem, jeśli Piętaszek pracuje przez 10
godzin, to jego zbiór możliwości produkcyjnych będzie określony równaniem:
F C
10 ^ 20 = F = 20 L f ,

Równanie to opisuje wszystkie kombinacje ryb i orzechów kokosowych, C = 10LC,


jakie Robinson może wytworzyć, jeśli pracuje 10 godzin dziennie. Sytuacja ta L c + L f = 10.
została przedstawiona na rysunku 28.8.A.
Nachylenie tego zbioru możliwości wyraża krańcową stopę transformacji W ykonując takie same obliczenia, jak zrobiliśmy w przypadku Robinsona,
— ile jednego dobra może otrzymać Robinson, jeśli decyduje się zrezygnować znajdujemy zbiór możliwości produkcyjnych Piętaszka:
F C _
Orzechy Orzechy Orzechy 20 + I Ó “ 10-
kokosowe kokosowe kokosowe
Sytuacja ta jest przedstawiona na rysunku 28.8.B. Zauważmy, że krańcowa
Zbiór stopa transformacji między orzechami kokosowymi i rybami dla Piętaszka
N achyle nie: możliwości
Piętoszka wynosi AC/AF = —1/2, podczas gdy dla R obinsona krańcowa stopa transfor­
Zbiór macji wynosi —2. Za każdy funt orzechów, z którego rezygnuje, Piętaszek
możliwości Nachylenie = -
Robinsona może uzyskać dwa funty ryby; z kolei Robinson, za każdy funt ryb, z którego
rezygnuje, może uzyskać dwa funty orzechów. W takiej sytuacji powiadamy, że
Ryby Ryby. Ryby Piętaszek ma przewagę komparatywną w produkcji ryb, a Robinson ma
4 przewagę kom paratywną w produkcji orzechów kokosowych. Na rysunku 28.8
rysunek 28.8. W spólne m o ż liw o ś c i p ro d u k c y jn e . Z b ió r m o ż liw o ś c i p ro d u kcyjn ych
przedstawiliśmy trzy zbiory możliwości produkcyjnych: część A pokazuje
R obin sona , P ię ta s z k a i w s p ó ln y. Robinsona, część B pokazuje Piętaszka, a część C przedstawia łączny zbiór

mmmm
, mmmm1

542 PRODUKCJA 28.11. EFEKTYW NOŚĆ PARETA 543

możliwości produkcyjnych — ile każdego dobra mogłyby produkować global­


nie obydwie osoby.
Łączny zbiór możliwości produkcyjnych zestawia najlepsze cechy obydwu
robotników. Jeśli obydwaj robotnicy byliby w pełni wykorzystani do produkcji
orzechów kokosowych, otrzymamy 300 funtów orzechów — 100 od Piętaszka
i 200 od Robinsona. Jeśli chcemy więcej ryb, sensownie jest przesunąć osobę,
która jest najbardziej wydajna w produkcji ryb — Piętaszka — z produkcji
orzechów na produkcję ryb. Za każdy nie wyprodukowany funt orzechów
kokosowych, którego nie wytworzy Piętaszek, otrzymujemy 2 funty ryb. Tak
zatem, nachylenie połączonego zbioru możliwości produkcyjnych wynosi —1/2,
co jest dokładnie równe krańcowej stopie transformacji cechującej Piętaszka.
Kiedy Piętaszek wytwarza 200 funtów ryby, jest w pełni zajęty. Jeśli
chcielibyśmy więcej ryb, musielibyśmy się przestawić na włączenie do tej
działalności Robinsona. Od tego punktu jednak nachylenie połączonego zbio­
ru możliwości produkcyjnych wynosi —2, gdyż będziemy operowali wzdłuż
zbioru możliwości produkcyjnych Robinsona. Ostatecznie, jeśli chcemy wyt­
warzać możliwie największą ilość ryb, to zarówno Robinson, jak i Piętaszek, RYSUNEK 28.9. P ro d u kcja i p ro s to k ą t E d g e w o rth a . P oczyna ją c w każdym pu nkcie
koncentrują się na ich produkcji i otrzymujemy 300 funtów ryb: 200 od g ra n ic y m o żliw o ści pro d u kcyjn ych m o żem y n a ryso w a ć p ro sto ką t E dge w o rtha , aby
Piętaszka i 100 od Robinsona. z ilu s tro w a ć m o ż liw e ro z m ie s z c z e n ie ko n su m p cji.

Ponieważ każdy robotnik wykazuje kom paratywną przewagę przy produkcji


innego dobra, łączne możliwości produkcyjne wykazują „załamanie” , co rozdziale: poziomy konsumpcji efektywne w sensie Pareta będą leżały wzdłuż
przedstawiono na rysunku 28.8. W tym przykładzie mamy tylko jeden taki punkt zbioru Pareta — linii łączącej wzajemne punkty styczności krzywych obojętnoś­
załamania, ponieważ mamy akurat dwa różne sposoby wytwarzania produktu ci, co ilustruje rysunek 28.9.,'Mamy tu do czynienia z taką alokacją, przy
gotowego — metodę Crusoe oraz metodę Piętaszka. Jeśli jednak byłoby wiele której krańcowa stopa substytucji cechująca jednego konsumenta —. stopa,
różnych metod wytwarzania produkcji, zbiór możliwości produkcyjnych miałby przy której zechce on dokonać wymiany —* równa się tej, jaka cechuje
bardziej typową „zaokrągloną” budowę, tak jak przedstawiono na rysunku 28.7. drugiego.
Alokacja taka jest efektywna w sensie Pareta o tyle, o ile dotyczy decyzji
konsumpcyjnych. Jeśli ludzie mogą po prostu wymienić jedno dobro na inne,
28.11. Efektywność Pareta zbiór Pareta opisuje zbiór koszyków, który wyczerpuje korzyści z handlu.
Jednakże w gospodarce z produkcją istnieje inna droga swoistej „wymiany”
W dwu ostatnich podrozdziałach widzieliśmy, jak budować zbiór moż­ jednego dobra na drugie — mianowicie wytwarzać mniej jednego dobra
liwości produkcyjnych, zbiór który opisuje osiągalne koszyki konsumpcji dla i więcej innego. ;
gospodarki jako całości. Tutaj rozpatrzymy efektywną w sensie Pareta metodę Zbiór Pareta opisuje zbiór koszyków efektywnych w sensie Pareta przy
wybierania między osiągalnymi koszykami konsumpcji. danej dostępnej ilości dobra 1 oraz 2, ale w gospodarce, gdzie występuje
Oznaczymy zagregowane koszyki konsumpcji przez ( X 1, X 2). Istnieje zatem produkcja, same owe ilości mogą podlegać wyborowi w ramach zbioru
X 1 jednostek dobra 1 oraz X 2 jednostek dobra 2 dostępnych dla konsumpcji. możliwości produkcyjnych. Jakie warianty wyboru, mieszczące się w zbiorze
W gospodarce Crusoe-Piętaszka, tymi dwoma dobrami są orzechy kokosowe możliwości, będą; efektywne w sensie Pareta?
oraz ryby, ale będziemy używali zapisu ( X 1, X 2), w celu podkreślenia podobień­ Zastanówmy się nad logiką leżącą u podstaw warunku krańcowej stopy
stwa z analizą prowadzoną w rozdziale 27. Gdy już znamy ogólną ilość każdego substytucji. Utrzymywaliśmy, że przy alokacji efektywnej w sensie Pareta M R S
dobra, możemy narysować prostokąt Edgewortha, jak na rysunku 28.9. konsumenta A musi być równa M R S konsum enta B: stopa, według której
Przy danym ( X 1, X 2), zbiór koszyków konsumpcyjnych efektywnych konsument A będzie chciał wymienić jedno dobro na drugie, powinna być
w sensie Pareta będzie tego samego rodzaju, jak ten opisany w ostatnim równa stopie, według której B będzie właśnie chciał wymienić jedno dobro na
544 PRODUKCJA 28.12. ROZBITKOW IE, SPÓ ŁKA Z O.O. 545

drugie. Gdyby to nie było prawdą, to istniałyby jakieś możliwości wymiany, ka, musi spełniać ten warunek. Wcześniej w tym rozdziale twierdziliśmy, że
które poprawiałyby sytuację naszych konsumentów. wynikiem funkcjonowania gospodarki konkurencyjnej, w której działają firmy
Przypomnijmy, że krańcowa stopa transformacji (MRT) wyraża stosunek, maksymalizujące zyski i konsumenci maksymalizujący użyteczność, będzie
według którego jedno dobro może być „transform owane” na drugie. Oczywiś­ alokacja efektywna w sensie Pareta. W tym podrozdziale badamy szczegóły
cie dane dobro nie jest dosłownie transformowane w drugie. Raczej czynniki działania takiego układu.
produkcji są tak przesuwane, aby produkować mniej jednego dobra niż Nasza gospodarka zawiera teraz dwie osoby, Robinsona i Piętaszka.
innego/1' Mamy cztery dobra: dwa czynniki produkcji (praca Robinsona i praca
Przypuśćmy, że gospodarka operowała w miejscu, gdzie krańcowa stopa Piętaszka) i dwa produkty (orzechy kokosowe i ryby). Przypuśćmy, że Robin­
substytucji jednego z konsumentów nie była równa krańcowej stopie transfor­ son i Piętaszek są udziałowcami firmy, którą teraz nazwiemy Spółka „R ozbit­
macji między tymi dwoma dobrami. Taka pozycja nie może być efektywna kowie” . Rzecz jasna, są oni także jedynymi zatrudnionymi i klientami, ale jak
w sensie Pareta. Dlaczego? Ponieważ w tym punkcie stopa, według której zwykle prześledzimy każdą rolę po kolei i nie pozwolimy uczestnikom oglądać
konsument chce wymieniać dobro 1 na dobro 2, jest różna od stopy, według szerszego obraziu Celem tej analizy jest zrozumienie, jak działa system zdecent­
której można przestawić produkcję z dobra 1 na dobro 2 — istnieje zatem ralizowanej alokacji zasobów — taki, w którym każda osoba musi jedynie
sposób poprawienia sytuacji konsum enta przez zmianę struktury produkcji. określać swoje własne decyzje, bez względu na funkcjonowanie gospodarki
Przypuśćmy na przykład, że M R S konsum enta wynosi 1; konsum ent chce jako całości.//
wymieniać dobro 1 na dobro 2 w stosunku jeden do jednego. Przypuśćmy też, Zacznijmy od Spółki „Rozbitkowie” i rozpatrzmy problem maksymalizacji
że M R T wynosi 2, co oznacza, że zrezygnowanie z jednostki dobra 1 pozwoli zysku. Spółka produkuje dwa wyroby: orzechy kokosowe (C) i ryby (F),
społeczeństwu wytworzyć dwie jednostki dobra 2. W sposób oczywisty zatem, i zużywa dwa rodzaje pracy: pracę Crusoe (Lc) oraz pracę Piętaszka (Lf ). Przy
'sensowne jest ograniczenie produkcji dobra 1 o jednostkę; wygeneruje się danej cenie orzechów kokosowych (pc) oraz ryb (pf ) i stawkach płac Crusoe
dzięki temu 2 dodatkowe jednostki dobra 2. Ponieważ konsumentowi było i Piętaszka, odpowiednio (wc) oraz (wf ), problem maksymalizacji zysku można
akurat obojętne, czy oddawać jedną jednostkę dobra 1 w zamian za jedną zapisać jako:
jednostkę innego dobra, będzie on bez wątpienia w lepszej sytuacji, gdy max (pcC + p f F - wcL c - wf L f ),
otrzyma dwie dodatkowe jednostki dobra 2. C, F, Lf, L,
Taka sama argumentacja może być przeprowadzona, gdy tylko jeden
przy warunku ograniczeń technologicznych danych zbiorem możliwości pro­
z konsumentów wykazuje M R S inną niż M R T — w takiej sytuaęji zawsze będą
dukcyjnych.
istniały możliwości rearanżacji konsumpcji i produkcji, które poprawią położe­
Przypuśćmy, że firma w stanie równowagi określa jako optymalne
nie konsumenta. Widzieliśmy już, że przy efektywności Pareta krańcowa stopa
zatrudnienie L f jednostek pracy Piętaszka oraz L f jednostek pracy Crusoe.
substytucji (MRS), cechująca każdego konsumenta, powinna być taka sama,
Pytanie, na którym chcemy się tutaj skupić, brzmi: jak maksymalizacja zysku,
a argumentacja przedstawiona wyżej implikuje, że M R S każdego konsumenta
określa strukturę wytworzonej produkcji? Niech L* = wcL f + wf L* reprezen­
powinna w istocie równać się M R T . t
tuje koszty pracy ponoszone w produkcji. Zysk firmy (n) zapiszmy zatem jako:
Rysunek 28.9 ilustruje alokację efektywną w sensie Pareta, Krańcowe stopy
substytucji wszystkich konsumentów są takie same, ponieważ ich krzywe 71 = p cC + p f F — L*.
obojętności są styczne w ramach prostokąta Edgewortha. Krańcowa zaś stopa Równanie to opisuje linię jednakowego zysku, „izozyskę”, firmy, jak
substytucji (MRS) każdego konsum enta jest równa krańcowej stopie transfor­ przedstawiono na rysunku 28.10. Przekształcając równanie, otrzymamy:
macji (MRT) — tzn. nachyleniu zbioru możliwości produkcyjnych./"
C - 71 + L * - Pf F
Pc Pc'
28.12. Rozbitkowie, Spółka z o.o. Równanie to pokazuje, że nachylenie linii jednakowego zysku wynosi
W ostatnim paragrafie wyprowadziliśmy warunki konieczne istnienia efek­ —PfjPc, a miejsce przecięcia z osią pionową — (n + L*)lpc. Ponieważ L* jest
tywności Pareta: M R S każdego konsum enta musi równać się M R T . Każdy stałe z założenia, to wyższe zyski będą stowarzyszone z tą linią jednakowego
sposób dystrybucji zasobów, którego wynikiem ma być efektywność paretows- zysku, której punkt przecięcia z osią pionową znajduje się wyżej.
546 PRODUKCJA 28.14. ZD EC ENTRALIZOW ANA ALOKACJA ZASOBÓW 547

28.13. Robinson i Piętaszek jako konsumenci

Zobaczyliśmy jak spółka „Rozbitkowie” określa swój plan produkcji


maksymalizujący zysKi. Żeby to zrobić, firma musi wynająć jakąś ilość pracy
i może wygenerować jakieś zyski. Kiedy wynajmuje pracę, płaci wynagrodze­
nia pracy; kiedy osiąga zyski, płaci dywidendy swoim udziałowcom. W każ­
dym razie pieniądze zarabiane przez firmę „Rozbitkowie” są wypłacane
z powrotem Robinsonowi i Piętaszkowi albo w formie płac, albo zysków.
Ponieważ firma wypłaca całość swoich przychodów pracownikom i udzia­
łowcom, oznacza to, że siłą rzeczy muszą oni mieć dość dochodu, aby nabyć jej
produkty. Jest to wariant prawa W alrasa, dyskutowanego w rozdziale 27: jeśli
ludzie osiągają dochody ze sprzedaży swoich zasobów, to muszą mieć dość
dochodu, by zakupić te zasoby. Tutaj ludzie otrzymują dochód ze sprzedaży
swojego zasobu początkowego i otrzymują również zyski z prowadzenia firmy.
Ponieważ jednak pieniądz nigdy nie znika z gospodarki i jest dodawany do
systemu, ludzie zawsze będą mieli dość pieniędzy do nabycia tego, co jest
wytwarzane.
zy s k i k ra ń c o w a s to p a tra n s fo rm a c ji m u si być ró w n a n a c h y le n iu lin ii je d n a k o w e g o
Co konsumenci robią z pieniędzmi otrzymanymi z firmy? Jak zwykle,
zysku, - p f /pc.
używają pieniędzy do nabywania dóbr konsumpcyjnych. Każda osoba wybiera
najlepszy koszyk dóbr, na jaki może sobie pozwolić przy cenach pf oraz p c. Jak
/Jeśli firma chce maksymalizować swoje zyski, wybierze taki punkt na widzieliśmy wcześniej, optymalny koszyk konsumpcyjny każdego konsumenta
zbiorze możliwości produkcyjnych, by izozyska przechodząca przez ten musi spełniać warunek, że krańcowa stopa substytucji między dwoma dobrami
punkt miała najwyższy możliwy punkt przecięcia z osią pionow ą/Śiłą rzeczy musi być równa stosunkowi ich cen. Ten jednak stosunek cen jest także równy
powino być jasne, że implikuje to styczność linii jednakowego zysku do krańcowej stopie transformacji, zgodnie z maksymalizującym zysk zachowa­
zbioru możliwości produkcyjnych; to znaczy, że nachylenie zbioru możliwości niem firmy. Spotykają się tu zatem warunki konieczne efektywności w sensie
produkcyjnych (M R T ) powinno być równe nachyleniu izozyski i wynosić Pareta: krańcowa stopa substytucji (M R S ), cechująca każdego konsumenta,
-Pf/Pc- równa się krańcowej stopie transformacji (MRT).
Opisaliśmy tu problem maksymalizacji zysku dla przypadku jednej firmy, W takiej gospodarce ceny dóbr służą jako sygnał relatywnej rzadkości.
ale zachowuje on prawdziwość przy dowolnej liczbie firm /lcażda firma, która Wskazują rzadkość technologiczną — o ile trzeba zredukować .produkcję
wybiera najbardziej zyskowny sposób wytwarzania orzechów kokosowych jednego dobra, aby produkować więcej innego; wskazują również rzadkość
i ryb, będzie operowała w punkcie, gdzie krańcowa stopa transformacji między konsumpcyjną — o ile ludzie są skłonni obniżyć konsumpcję jednego dobra,
dowolnymi dwoma dobram i jakie wytwarza równa się relacji cen tych dwu aby nagromadzić jakąś ilość innego dobra.
wyrobów/dest to prawdą nawet wtedy, gdy zbiory możliwości produkcyjnych
firm są całkiem różne, jeśli tylko firmy napotykają te same ceny w przypadku
każdego z dwu dóbr. 28.14. Zdecentralizowana alokacja zasobów
Oznacza to, że w równowadze ceny dwu dóbr będą mierzyły krańcową
stopę transformacji — koszt warunkowy jednego dobra wyrażany drugim. Gospodarka Crusoe-Piętaszka stanowi drastycznie uproszczony obrazek.
Jeśli chcecie Państwo więcej orzechów kokosowych, będziecie musieli zre­ W celu rozpoczęcia pracy nad większym modelem funkcjonowania gospodar­
zygnować z jakiejś ilości ryb. A z jakiej? Wystarczy po prostu spojrzeć na ki, trzeba by zastosować bardziej rozwinięte narzędzia matematyczne. Jednak­
stosunek cen ryb i orzechów kokosowych: stosunek tych dwu zmiennych że, nawet ten prosty model dostarcza pewnych przydatnych informacji.
ekonomicznych informuje nas o tym, jaka musi być technologiczna relacja Najistotniejsza z tych informacji dotyczy stosunku między prywatnymi
wymienna. celami osoby, wyrażanymi maksymalizacją użyteczności, i społecznymi celami
548 PRODUKCJA
DODATEK 549

efektywnego używania zasobów. Przy spełnieniu pewnych warunków indywi­ 4. Przy dodaniu wypukłego zbioru produkcyjnego, Drugie Twierdzenie
dualne dążenie do realizacji prywatnych celów przyniesie' wynik w postaci Dobrobytu jest zachowane również w przypadku istnienia produkcji.
alokacji, która ogólnie jest efektywna w sensie Pareta. Co więcej, każda
5. Gdy dobra są wytwarzane tak efektywnie, jak to tylko możliwe,
alokacja efektywna w sensie Pareta może , być otrzym ana jak o efekt rynku
krańcowa stopa transformacji między dwoma dobrami wskazuje liczbę jednos­
konkurencyjnego, jeśli początkowe zasoby — włączając własność firm — m o­
tek jednego dobra, z których gospodarka musi zrezygnować, aby otrzymać
gą być odpowiednio redystrybuowane.
dodatkow ą ilość innego produktu.
Wielka moc rynku konkurencyjnego polega na tym, że każda osoba i każda 6. Efektywność Pareta wymaga, aby krańcowa stopa substytucji, cechująca
firma ma się martwić jedynie o swoje problemy maksymalizacji. Jedyne fakty,
każdą osobę, była równa krańcowej stopie transformacji.
0 których muszą wiedzieć zarówno firmy, jak i konsumenci, to ceny dóbr. Jeśli 7. Siła rynków konkurencyjnych polega na tym, że dostarczają sposobu
znane są te sygnały relatywnej rzadkości, -konsumenci i firmy mają dość osiągnięcia efektywnej alokacji zasobów drogą decentralizacji decyzji produk­
informacji, aby podejmować decyzje, w wyniku których osiągana jest efektyw­
cyjnych i konsumpcyjnych.
na alokacja zasobów. W tym sensie rozwiązanie kwestii spółecznych, związa­
nych z efektywnym wkorzystywaniem zasobów, może być -zdecentralizowane
1 rozwiązywane na poziomie indywidualnym.
K a ż d a ; osoba może rozwiązywać swój własny problem odnośnie do P y t a n i a
tego, co konsumować. Firmy napotykają ceny dóbr spożywanych przez
1. Konkurencyjna cena orzechów kokosowych wynosi 6 dolarów za funt, a cena ryb
konsumentów i decydują, ile produkować każdego z nich. Przy podej­ wynosi 3 dolary za funt. Ile funtów ryby mogłoby być produkowane, jeśli społeczeńst­
mowaniu takiej decyzji kierują się motywem zysku. W tym kontekście wo miałoby zrezygnować z jednego funta orzechów kokosowych?
zysk służy jako ściśle poprawny cel. Stwierdzając, że plan produkcyjny 2. Co stałoby się, gdyby firma przedstawiona na rysunku 28.3 zdecydowała się
jest zyskowny, informujemy, że ludzie chcą płacić więcej za jakieś dobro płacić wyższe wynagrodzenia?
niż wynosi koszt jego wytworzenia — a więc naturalną konsekwencją 3. W jakim sensie równowaga konkurencyjna jest dobra albo zła dla danej
jest rozszerzanie produkcji takich dóbr. Jeśli wszystkie firmy prowadzą gospodarki?
konkurencyjną, maksymalizującą zysk politykę i wszyscy konsumenci wy­ 4. Co powinien zrobić Robinson, jeśli chce. podnieść swoją użyteczność, gdy
cechująca go krańcowa stopa substytucji między orzechami kokosowymi i rybami
bierają koszyki konsumpcyjne maksymalizujące ich własne użyteczności,
wynosi —2, a krańcowa stopa transformacji między tymi dobrami wynosi —1?
to wynikająca stąd równowaga konkurencyjna musi być alokacją efektywną
5. Przypuśćmy, że Robinson i Piętaszek, obydwaj, chcą 60 funtów ryby i 60 funtów
w sensie Pareta. orzechów na każdy dzień. Ile godzin dziennie muszą pracować Robinson i Piętaszek,
przy założeniu stóp produkcji danych w tym rozdziale, jeśli nie pomagają sobie
nawzajem? Przypuśćmy, że decydują się oni pracować razem w możliwie najefektyw­
niejszy sposób. Ile teraz godzin dziennie muszą pracować? Jakie jest ekonomiczne
Podsumowanie wytłumaczenie spadku ilości godzin?
1. Zakres równowagi ogólnej może być rozszerzony dzięki dopuszczeniu by
konkurencyjne, maksymalizujące zysk firmy produkowały dobra na wymianę
w gospodarce. D o d a t e k
2. Przy pewnych warunkach istnieje taki zbiór cen na wszystkie Wyprowadźmy za pomocą rachunku różniczkowego warunki efektywności w sensie
czynniki i produkty gospodarki, że działania firm maksymalizujące zysk Pareta dla gospodarki z produkcją. Niech X 1 oraz X 2 reperezentują ogólne ilości dobra
razem z maksymalizującym użyteczność zachowaniem osób indywidualnych 1 i dobra 2, produkowane i konsumowane, tak jak w treści tego rozdziału:
przynosi wynik w postaci równości popytu na każde dobro z jego X 1 = x \ + x xB,
podażą na wszystkich rynkach — znaczy to, że równowaga konkurencyjna
istnieje. , ’ X2 = xA
2 + x 2.
3. Przy pewnych warunkach wynikająca stąd równowaga konkurencyjna Przede wszystkim musimy znaleźć wygodny sposób zapisania granicy możliwości
będzie efektywna w sensie Pareta: Pierwsze Twierdzenie D obrobytu jest produkcyjnych — wszystkich kombinacji X 1 oraz X 2, które są technologicznie osiągal­
zachowane w gospodarce, w której występuje produkcja. ne. Najskuteczniejszą drogą, zgodną z naszymi celami, jest użycie funkcji transformacji.
Jest to taka funkcja zagregowanych ilości dwu dóbr T(X1, X 2), że kombinacja (X1, X2)
sfrigifffPiP»'
' ' lj

550 PRO D UK C JA D O DATEK 551

leży na granicy możliwości produkcyjnych (obwiednia zbioru możliwości produkcyj­ Po przekszatałceniu i podzieleniu pierwszego równania przez drugie otrzymamy:
nych) wtedy i tylko wtedy, gdy:
duA/d x 1A ST/SA1
T ( X \ X 2) = 0.
d u J d x 2A ~ 8T/dX2’
Gdy już opisaliśmy technologię, możemy obliczyć krańcową stopę transformacji:
stopę, według której musimy poświęcać dobro 2, aby produkować więcej dobra 1. zaś wykonanie takiej samej operacji na trzecim i czwartym równaniu prowadzi do:
Chociaż nazwa wywołuje wrażenie, że jedno dobro jest zamieniane w drugie, jest to duB/d x l dT/dXi
nieco mylący obraz. W istocie bowiem sprawa polega na przesunięciu zasobów
z wytwarzania dobra 2 na wytwarzanie dobra 1. W ten sposób, dzięki przeznaczeniu duB/d x 2 ~ dT/dX2 ‘
mniejszych zasobów na produkcję dobra 2 i większych na dobro 1, przesuwamy się Lewe strony tych równań, to nasi starzy przyjaciele — krańcowe stopy substytucji.
z jednego punktu na granicy, możliwości produkcyjnych na inny. Krańcowa stopa Prawe strony natomiast) to krańcowe stopy transformacji. Tym samym zatem równania
transformacji jest po prostu nachyleniem zbioru możliwości produkcyjnych (ściślej wymagają, by krańcowe stopy substytucji dwu dóbr, charakteryzujące poszczególne
biorąc, jego obwiedni — przyp. tłum.), co oznaczamy przez dX2/dX1. osoby, równały się krańcowym stopom transformacji: stopa, według której każda
Rozpatrzmy małą osiągalną zmianę produkcji ■(dX1, dX2). Mamy zatem: osoba jest akurat skłonna zastąpić jedno dobro innym, musi być taka sama, jak stopa,
d T ( X \ X 2) , d T ( X \ X 2) , według której jest technologicznie osiągalne przestawienie produkcji z jednego dobra na
drugie. ,]
I ~ T ^ ix + ~ ^ dx Rozumowanie leżące u podstaw takiego wyniku jest oczywiste. Przypuśćmy, że
Rozwiązując dla krańcowej stopy transformacji, otrzymujemy: M R S dla jakiejś osoby nie byłaby równa M RT. Stąd zatem stopa, według której osoba
ta chciałaby, poświęcić'jedno dobro, aby dostać więcej innego, byłaby różna od stopy
dX2 dT/dXl technologicznie dostęphej — ale to znaczyłoby, że istniałby jakiś sposób powiększenia
dX l ~ ~ dT/dX2 ' użyteczności owej osoby, bez wywierania wpływu na konsumpcję kogokolwiek innego;

Wykorzystamy tę formułę za moment.


Alokacja efektywna w sensie Pareta to taka, która maksymalizuje użyteczność
dowolnej pojedynczej osoby przy danym poziomie użyteczności innych ludzi. W przy­
padku dwu osób, problem maksymalizacyjny możemy zapisać jako:
max {uA(x \, x 2)\,

przy nB( x x l ) = u,
T ( X \ X 2) = 0.
Lagranżan dla tego problemu wynosi:
L = uA{x\, x 2) - X[uB( x l x 2) - i i ] - ll[ T ( X \ X 2) - 0],
a warunki pierwszego rzędu są następujące:
29.1. AGREGACJA PREFERENCJI 553

koszyka dóbr, natom iast teraz chcemy rozszerzyć to pojęcie, i zakładamy, że


dziedzina preferencji każdego konsum enta rozciąga się na-całą alokację dóbr
między konsumentami. Oczywiście dopuszcza się tu możliwość, że konsum enta
mogłoby nie obchodzić to, co m ają inni ludzie, tak jak zakładaliśmy wcześniej.
Użyjmy symbolu x do oznaczenia konkretnej alokacji — opisu tego,
co każda indywidualna osoba otrzymuje z każdego dobra. Przy danych
dwu rozmieszczeniach, x oraz y, każda osoba i może zatem powiedzieć,
DOBROBYT czy woli x, czy y.
M ając dane preferencje wszystkich podm iotów, będziemy chcieli otrzymać
sposób „agregowania” ich w jedne preferencje społeczne. Innymi słowy, jeśli
wiemy jak wszystkie indywidualne osoby szeregują różne podziały, będziemy
chcieli umieć wykorzystać te informacje do rozwinięcia społecznej hierarchii
różnej alokacji. Jest to najogólniejsze ujęcie problem u społecznego procesu
podejm owania decyzji. Rozpatrzm y parę przykładów.
Jednym ze sposobów agregacji preferencji indywidualnych jest wykorzys­
tanie swego, rodzaju głosowania. Możemy zgodzić się, że x jest społecznie
Jak dotąd przy ocenie alokacji dóbr koncentrowaliśmy się na efektywności preferowany względem y, jeśli większość indywidualnych osób preferuje
Pareta. Istnieją jednak inne ważne względy. Trzeba pamiętać, że efektywność x względem y. M etoda ta wywołuje jednak pewne problemy — może bowiem
Pareta nie m a nic do powiedzenia na tem at rozkładu zamożności między nie zrodzić przechodniego porządku preferencji społecznych. Rozpatrzm y na
ludźmi; oddanie wszystkiego jednej osobie będzie zazwyczaj efektywne w sen­ przykład przypadek zilustrowany w tablicy 29.1.
sie Pareta. Reszta z nas może jednak nie uważać takiej alokacji za rozsądną.
W tym rozdziale zbadamy niektóre techniki, jakie mogą być użyte do sfor­ TABLICA29.1. P re fe re n c je p ro w a d z ą c e do n ie p rz e c h o d n ie g o
p o rzą d ku
malizowania kwestii związanych z rozkładem zamożności.
Efektywność Pareta sama w sobie jest pożądanym celem — jeśli istnieje O sob a A O sob a B O sob a C

jakiś sposób poprawienia położenia niektórych grup ludzi, bez pokrzywdzenia X y z


y z X
innych, dlaczegóż by tego nie zrobić? Zazwyczaj jednak będzie istniało wiele
z X y
sposobów alokacji efektywnych w sensie Pareta; jak społeczeństwo może
wybierać spośród nich? M amy tutaj listę uporządkow ania trzech alternatyw, x, y oraz z, przez troje
Głównym tematem tego rozdziału będzie funkcja dobrobytu (zamożności) ludzi. Zauważmy, większość ludzi woli x bardziej od y, większość woli
(welf ar e function), która dostarcza sposobu „dodaw ania do siebie” użytecznoś­ y od z i większość woli z bardziej od x. T ak więc, agregacja preferencji
ci różnych konsumentów. Mówiąc ogólnie, funkcja zamożności dostarcza indywidualnych na zasadzie większości głosów nie będzie działała dobrze,
sposobu uszeregowania różnych rozkładów użyteczności między konsum enta­ ponieważ — z reguły — preferencje społeczne wynikające z głosowania
mi. Zanim zbadamy implikacje tej koncepcji, warto rozpatrzyć, jak można by większościowego nie są preferencjami dobrze— zachowującymi się, albowiem
postępować w kwestii „dodaw ania razem ” preferencji indywidualnych konsu­ nie są przechodnie. Ponieważ preferencje nie są przechodnie, to nie istnieje
mentów, w dążeniu do budowy jakiegoś rodzaju „preferencji społecznych” . najlepsza alternatywa w zbiorze (x, y, z). To, która możliwość zostanie
wybrana przez społeczeństwo, będzie zależało od kolejności, w jakiej głosy są
oddawane.
29.1. Agregacja preferencji Aby to zobaczyć, przypuśćmy, że trzech ludzi przedstawionych w tablicy
29.1 decyduje się głosować najpierw na x wobec y, a potem głosują na
Wróćmy do naszej wcześniejszej dyskusji preferencji konsumenta. Jak zwycięzcę tego głosowania w przeciwstawieniu do z. Ponieważ większość
zwykle założymy, że preferencje są przechodnie. Początkowo jednak wyob­ preferuje x względem y, drugie głosowanie będzie dotyczyło wyboru między
rażaliśmy sobie, że preferencje konsum enta są definiowalne w ramach jego x oraz z, z czego wynika, że w efekcie otrzymamy z.
554 D O B R O B YT 29.2. SPO ŁE C ZN A FU N K C JA Z A M O Ż N O Ś C I 555

Co jednak, gdy zdecydowano się na głosowanie z versus x, a potem Wymieńmy parę własności, których spełnienia oczekiwaliśmy od naszego
postawienie zwycięzcy tych wyborów przeciw y? Teraz z wygrywa pierwsze m echanizmu decyzji społecznych.
głosowanie, ale w drugim głosowaniu y pokonuje z. To, który wynik ogólnie 1. Przy danym zbiorze kompletnych, zwrotnych i przechodnich preferencji
zwycięży, zależy w decydującym stopniu od porządku, w jakim poszczególne indywidualnych, mechanizm decyzji społecznych powinien przynosić wynik
alternatywy przedstawiane są głosującym. w postaci preferencji społecznych mających te same własności.
Inny rodzaj mechanizm u głosowania, który moglibyśmy brać pod uwagę, 2. Jeśli każdy preferuje alternatywę x wzlędem y, to preferencje społeczne
to głosowanie porządkowo-kolejnościowe. Tutaj każda osoba szereguje dobra powinny stawiać x przed y.
zgodnie ze swoimi preferencjami i przypisuje im num er, który wskazuje 3. Preferencje odnośnie do x oraz y powinny zależeć jedynie od tego, jalc
pozycję na ułożonej przezeń liście: na przykład, 1 dla najlepszej alternatywy, ludzie szeregują x wzlędem y, a nie od tego, jak porządkują inne alternatywy.
2 dla drugiej... i tak dalej. Potem sumujemy wyniki przyznane każdej alter­
natywie w przekroju między osobami, w celu znalezienia zagregowanego Wszystkie trzy powyższe wymagania wydają się wysoce prawdopodobne.
wyniku dla każdej alternatywy, i o tej, która m a najniższą sumę, możemy Niestety, bardzo trudno znaleźć mechanizm, który spełnia je wszystkie. K en­
powiedzieć, że jest preferow ana społecznie względem innych: neth Arrow analizując ten problem udowodnił znaczące, przedstawione niżej
W tablicy 29.2 zilustrowaliśmy możliwe, dokonane przez dwu ludzi, uszere­ twierdzenie*.
gowania preferencji przy trzech alokacjach x, y oraz z. Przypuśćmy najpierw,
że były dostępne tylko alternatywy x oraz y. W tym zatem przykładzie, ranga Twierdzenie Niemożliwości Arrowa. Jeśli mechanizm decyzji społecznych
(numer) 1 zostanie nadana x przez osobę A, a num er 2 przez osobę B. spełnia własność 1, 2 oraz 3, to musimy mieć do czynienia z dyktaturą:
A lternatywa y otrzym a akurat odw rotne rangi. W ten sposób wynikiem uporządkowanie społeczne jest uporządkowaniem dokonanym przez jedną osobę.
głosowania będzie remis, przy nadaniu każdej z alternatyw zagregowanego Twierdzenie Niemożliwości A rrow a jest dość zaskakujące. W ykazuje ono,
num eru 3.
że trzy — na pierwszy rzut oka popraw ne i bardzo pożądane — cechy
TABLICA 29.2. W y b ó r m ię d z y x i y z a le ż y społecznego m echanizmu podejm owania decyzji są niezgodne z demokracją:
od z nie m a „doskonałej” drogi podejm owania decyzji społecznych. Jeśli chcemy
O soba A O soba B znaleźć sposób agregowania preferencji indywidualnych w celu zbudow ania
X y preferencji społecznych, musimy zrezygnować z jednej z własności społecznego
y z mechanizmu, opisanego twierdzeniem Arrowa.
z X

Przypuśćmy teraz, że do konkursu zostało wprowadzone z. Osoba A nada­


łaby x num er 1, y num er 2, a z rangę 3. O soba B nadałaby y wynik 1, z num er
29.2. Społeczna funkcja zamożności
2, a x rangę 3. W takim przypadku, przy głosowaniu porządkowo-kolejnoś- Jeśli mielibyśmy porzucić którąś z opisanych wyżej, pożądanych cech
ciowym, y byłby preferow any względem x.
społecznej funkcji dobrobytu, zrezygnowalibyśmy praw dopodobnie z własno­
Problem głosowań większościowego oraz porządkowo-kolejnościowego ści 3 — głoszącej, ze społeczne preferencje odnośnie do dwu alternatyw zależą
zawiera się w tym, że ich wyniki m ogą być m anipulowane przez chytrych jedynie od uszeregowania tych alternatyw. Jeśli tak postąpim y, niektóre
uczestników. Głosowanie większościowe może być m anipulowane przez zmia­ rodzaje głosowania porządkowo-kolejnościowego staną się możliwe.
nę kolejności, według której podaw ane są alternatywy, tak aby otrzymać Przy danych preferencjach każdej osoby i dotyczących alokacji, możemy
wyniki pożądane. Głosowanie porządkowo-kolejnościowe natom iast, może zbudować funkcję użyteczności, u f x ) , k tóra sumuje wartości nadawane przez
być m anipulowane przez wprowadzenie nowych alternatyw, które zmieniają indywidualne osoby: osoba i preferuje x wzlędem y wtedy i tylko wtedy, gdy
rangi końcowe odpowiednich alternatyw. M{(x) > u f y). Oczywiście, funkcje te są podobne wszystkim funkcjom użytecz­
Powstaje naturalne pytanie, czy w ogóle istnieją takie mechanizmy decyzji
społecznych — sposoby agregacji preferencji — które byłyby odporne na * Zob. K enneth A rrow , Social Choice and Individual Values (New Y ork: Wiley, 1963).
podany rodzaj manipulacji? Czy istnieją sposoby „dodaw ania do siebie” K. A rrow , profesor w Stanford University, otrzym ał nagrodę N obla z ekonomii za prace w tej
preferencji, nie mające niepożądanych, wyżej opisanych własności? dziedzinie.
29.3. M A K S Y M A LIZ A C JA D O B R O B YTU 557
556 D O B R O B YT

Inną interesującą funkcją jest funkcja minimaxowa albo rawlsonowska


ności — m ogą być wyskalowane w dowolny sposób, który zachowuje wyj-'
społeczna funkcja dobrobytu:
ściowe uporządkow anie preferencji. Nie istnieje jedno jedyne odzwierciedlenie
preferencji. u„) = min un}.
Wybierzmy sobie jednak jakiś sposób przezentacji preferencji i pozostańm y
T a funkcja dobrobytu powiada, że społeczna użyteczność danej alokacji
mu wierni. Jednym ze sposobów otrzym ania preferencji społecznych z in­
zależy jedynie od dobrobytu podm iotu będącego w najgorszej sytuacji — oso­
dywidualnych jest dodanie indywidualnych użyteczności i wykorzystanie ich
by o najniższej użyteczności*.
sumy jako swego rodzaju preferencji społecznej. Powiemy zatem, że alokacja x
K ażda z wymienionych funkcji stanowi możliwą drogę porównyw ania
jest społecznie preferow ana wzłędem alokacji y, jeśli:
indywidualnych funkcji użyteczności. K ażda z nich reprezentuje różny etyczny
osąd w kwestii porów nania dobrobytu różnych podm iotów. Jedynym w zasa­
Z w,-(x) > Z «i(y), dzie ograniczeniem, które w tym miejscu nakładam y na budowę funkcji
¡=1 i—1
dobrobytu, jest warunek, by była rosnąca względem użyteczności każdego
gdzie n jest liczbą osób w społeczeństwie.
konsum enta.
Takie podejście działa — ale jest oczywiście całkowicie arbitralne, ponie­
waż wybór reprezentanta użyteczności jest całkowicie arbitralny.; Dlaczegóż by
nie wybrać ważonych sum użyteczności? Dlaczegóż nie wykorzystać iloczynu
29.3. Maksymalizacja dobrobytu
użyteczności; albo sumy kw adratów użyteczności? ■ 1
Jednym z zasadnych ograniczeń, jakie moglibyśmy nałożyć na „funkcję G dy już mamy funkcję dobrobytu możemy omówić problem maksym aliza­
agregującą” , jest założenie, że będzie rosnąca w dziedzinie użyteczności każdej cji dobrobytu. Użyjmy zapisu xj, aby wskazać, ile dobra j posiada osoba i,
osoby. W ten sposób jesteśmy pewni, że jeśli każdy preferuje x wzlędem y, to oraz przyjmijmy, że mamy n konsum entów i k dóbr. Alokacja x składa się
społeczne preferencje będą przedkładały x nad y. zatem z listy ilości dóbr posiadanych przez każdy podm iot. Jeśli do podziału
Funkcja agregacji tego rodzaju m a swoją nazwę; jest ona nazywana między konsum entów mamy ogólną ilość X 1,... X /c dóbr 1,... /c, to problem
społeczną funkcją dobrobytu (zamożności). Społeczna funkcja dobrobytu jest po maksymalizacji dobrobytu możemy przedstawić jako:
prostu pewną funkcją indywidualnych funkcji użyteczności: un(x)}.
D ostarcza-ona sposobu uszeregowania różnych alokacji, które zależą jedynie max W[ux{x),... w„(x)],
od preferencji indywidualnych, i jest rosnącą' funkcją użyteczności każdej n
pojedynczej osoby. • — przy warunku: x j = X 1,
Przyjrzyjmy się paru przykładom . Jeden specjalny przypadek, wyżej już i —1
wspomniany, to sum a indywidualnych funkcji użyteczności: ’?

w ( Ul, . . : u „ ) = t
i= 1 l:
i= 1
Funkcja ta jest czasami odnoszona do klasycznej utylitaryptycznej albo
Staram y się zatem znaleźć dostępną alokację, która maksymalizuje społecz­
benthamowskiej funkcji dobrobytu*:
n ny dobrobyt. Jakie własności m a taka alokacja?
W(ul3... un) = £ a ^ . Pierwszą rzeczą, jak ą powinniśmy zauważyć, jest fakt, że alokacja m ak­
i“ i symalizująca społeczny dobrobyt musi być alokacją efektywną w sensie Pareta.
W wyrażeniu tym o wagach a 1,... an zakłada się, że są liczbami wskazujący­ D owód jest prosty: przypuśćmy, że nie byłaby taka. Istniałyby zatem inne
mi, jak ważna dla ogólnego społecznego dobrobytu jest użyteczność każdego dostępne alokacje, które gwarantowałyby każdem u co najmniej tak wielką
podm iotu. N aturalne jest przyjmowanie dodatniej w artości dla każdego a;. . użyteczność, a kom uś innemu po prostu większą. Funkcja dobrobytu jest

* John Rawls jest współczesnym filozofem etyki w H arvardzie, który opowiedział się za tą
* Jeremy Bentham (1748 —1832) był założycielem utylitarystycznej szkoły filozofii m oral­
zasadą sprawiedliwości.
nej, szkoły, która za największe dobro uważa największe szczęście dla największej liczby ludzi.
558 DOBR O B YT 29.4. IN D YW ID U A LISTYC ZN E FUNKCJE DOBROBYTU SPOŁECZNEGO 559

jednak rosnącą funkcją użyteczności każdego podm iotu. W ten sposób nowa
alokacja musiałaby mieć wyższy poziom dobrobytu, co przeczy założeniu, że
mieliśmy od początku m aksimum dobrobytu.
Możemy zilustrować tę sytuację na rysunku 29.1, gdzie zbiór U oznacza.
zbiór możliwych użyteczności w przypadku dwu osób. Zbiór ten jest znany
jako zbiór możliwych użyteczności. Obwiednia tego zbioru — granica moż­
liwych użyteczności — jest zbiorem poziomów użyteczności stowarzyszonych
ze sposobami alokacji, efektywnymi w sensie Pareta. Jeśli dana alokacja leży
na granicy możliwych użyteczności, to nie istnieją inne dostępne metody
a^ąkacji, które dostarczałyby wyższych użyteczności dla obydwu podmiotów.

RYSUNEK 29.2. M aksym alizacja funkcii dobrobytu postaci sumy ważonych użytecz­
ności. J e ś li z b ió r m o żliw ych użyte czn o ści je s t w y p u k ły , to każd y pu n kt s p e łn ia ją c y
e fe ktyw n o ść P a re ta s ta n o w i m a ksim u m fu n k c ji d o b ro b y tu p o sta ci su m y w ażon ych
u żyte czn o ści.

to każdy punkt leżący na jego granicy stanowi maksimum dobrobytu dla


funkcji dobrobytu przedstawionej w postaci sumy ważonych użyteczności, jak
zilustrowano na rysunku 29.2. Funkcja dobrobytu dostarcza zatem sposobu na
wyłowienie pojedynczej metody alokacji efektywnej w sensie Pareta: każdy
punkt maksymalizujący dobrobyt stanowi alokację efektywną w sensie Pareta
RYSUNEK 29.1. M a ksym alizacja dobrobytu. A lo k a c ja , k tó ra m a k s y m a liz u je d o b ­ i każda alokacja efektywna w sensie Pareta stanowi maksymalizację dob­
ro b y t, m u si być e fe k ty w n a w s e n s ie P areta.
robytu.

„Krzywe obojętności” na tym diagramie są nazywane krzywymi jed­


nakowego dobrobytu („izostany” ). Jak zwykle, punkt optymalny jest cha­ 29.4. Indywidualistyczne funkcje
rakteryzowany warunkiem styczności. Dla naszych celów jednak ważne jest, dobrobytu społecznego
że ów punkt maksymalizujący dobrobyt spełnia kryterium efektywności w sen­
sie Pareta ;— musi on znajdować się na granicy zbioru rnożliwych użyteczności. Jak dotąd myśleliśmy o preferencjach indywidualnych jako definiowanych
N astępną obserwacją, jak ą możemy poczynić, jest fakt, że każda alokacja raczej w dziedzinie całej alokacji, niż w ram ach indywidualnego koszyka dóbr
efektywna w sensie Pareta musi być najwyższym poziomem dobrobytu dla każdego konsum enta. Jak jednak zaznaczyliśmy wcześniej, osoby indywidualne
jakiejś funkcji dobrobytu. Przykład obrazujący to stwierdzenie przedstawiony mogą troszczyć się jedynie o swoje własne koszyki. W tym przypadku możemy
jest na rysunku 29.2. wykorzystać x t do oznaczenia koszyka konsumpcji osoby i oraz oznaczyć przez
Na rysunku 29.2 wybraliśmy alokację spełniającą kryterium efektywności ui(x i) poziom użyteczności osoby i przy wykorzystaniu jakiejś stałej miary
Pareta i znaleźliśmy zbiór krzywych izostanu, przy których dana alokacja użyteczności. Społeczna funkcja dobrobytu będzie miała zatem postać:
przynosi maksymalny dobrobyt. Teraz możemy powiedzieć nieco więcej na ten
temat. Jeśli zbiór możliwego rozkładu użyteczności jest wypukły, jak przyjęto,
560 D OBROBYT
29.6. ZA Z D R O ŚĆ I SPRAW IEDLIW OŚĆ 561
Funkcja dobrobytu bezpośrednio stanowi funkcję poziomów użyteczności
indywidualnych podmiotów, ale pośrednio jest funkcją koszykpw konsumpcji Niestety, równy podział niekoniecznie musi być efektywny w sensie Pareta.
tych indywidualnych podmiotów. Ta szczególna postać funkcji dobrobytu jest Jeśli podm ioty m ają różne gusta, będą na ogół starały .się odejść drogą
znana jako indywidualistyczna funkcja dobrobytu albo funkcja dobrobytu Berg­ wymiany od równego podziału. Załóżmy, że taki handel m a miejsce, i że
sona—Samuelsona*. J przesuwa nas do alokacji efektywnej w sensie Pareta.
Jeśli użyteczność każdego podmiotu zależy jedynie od jego konsumpcji własnej, Powstaje tu pytanie: czy taka efektywna w sensie Pareta alokacja jest nadal
to nie ma zewnętrznych efektów konsumpcyjnych. Tak zatem stosują się tutaj sprawiedliwa w jakimś sensie? Czy wymiana uciekająca od równego podziału
wnioski z rozdziału 27 i mamy znany stosunek między alokacją efektywną w sensie dziedziczy coś z symetryczności punktu początkowego?
Pareta i równowagą rynkową: każda równowaga konkurencyjna, jest efektvwna Odpowiedź brzmi: niekoniecznie. Rozpatrzm y następujący przykład. M a­
w sensie Pareta, i — przy odpowiednich założeniach co do wypukłości — wszystkie my troje ludzi, A, B, oraz C. A oraz B m ają taki sam gust, a C posiada gust
alokacje efektywne w sensie Pareta są stanami równowagi konkurencyjnej - inny. Zaczynamy od podziału po równo i zakładamy, że A oraz C spotykają
Teraz możemy posunąć się o krok dalej. M ając dany, wyżej opisany, się i dokonują wymiany. Obydwie osoby, z reguły, poprawią swoje położenie.
związek między efektywnością w sensie. Pareta i punktam i maksimum dob­ Teraz osoba B, która nie miała możliwości handlow ania z C, będzie zazdroś­
robytu, możemy skonkiudować, że każde m aksimum dobrobytu jest stanem ciła A* — to jest, będzie bardziej wolała koszyk, który osiągnęła osoba A, niż
równowagi konkurencyjnej, a wszystkie stany równowagi konkurencyjnej są swój własny. Nawet jeśli A i B zaczynały od takich samych przydziałów,
maksimami dobrobytu dla jakiejś funkcji dobrobytu. A miała szczęście dzięki wymianie, a to zburzyło symetrię początkowej
alokacji.
Oznacza to, że dowolna wymiana wychodząca od równego podziału
29.5. Uczciwa alokacja niekoniecznie zachowuje symetrię początkowego punktu tego podziału. Zacie­
kawieni, moglibyśmy zapytać, czy istnieje jakaś alokacja, która zachowuje tę
Podejście od strony funkcji dobrobytu jest bardzo ogólnym sposobem symetrię? Czy jest jakiś sposób na osiągnięcie alokacji, która jest jednocześnie
opisu dobrobytu społecznego. Ponieważ jest tak ogólne, może być wykorzys­ zarówno efektywna w sensie Pareta, jak i sprawiedliwa?
tane do podsum owania własności wielu rodzajów osądów moralnych. Z dru­
giej strony jednak, nie m a z tego wiele pożytku przy rozstrzyganiu; które
rodzaje sądów etycznych mogą być traktow ane jako rozsądne. 29.6. Zazdrość I sprawiedliwość
Innym podejściem jestzwyjście od jakichś konkretnych osądów moralnych
i sprawdzenie, jakie płyną z nich implikacje pod adresem podziału ekonomicznego.. Spróbujmy sformalizować niektóre z przedstawionych pomysłów. Co rozu­
Jest to podejście stosowane w studiowaniu uczciwej alokacji. Zaczynamy od definicji miemy przez „symetryczność” albo „sprawiedliwość” w ogóle?
tego, co uważamy za uczciwy podział koszyka dóbr, a następnie wykorzystujemy Jedna z możliwych definicji głosi jak następuje.
naszą znajomość analizy ekonomicznej, aby zbadać tego implikacje. Alokację nazywamy sprawiedliwą, jeśli żaden z podm iotów nie woli jakie­
Przypuśćmy, że dano Państwu jakieś dobra do podzielenia uczciwie pomię­ goś innego koszyka dóbr bardziej niż swój własny. Jeśli natom iast jakiś
dzy n jednakowo zasługujących na nie ludzi. Jak powinniście to zrobić. podm iot i woli koszyk dóbr podm iotu j, powiadamy, że i zazdrości j. Ostatecz­
Prawdopodobnie bezpiecznie jest powiedzieć, że w takiej sytuacji większość nie, jeśli jakaś alokacja jest zarówno sprawiedliwa, jak..Lefęktywna w sensie
ludzi podzieliłaby te dobra po równo między n podmiotów. Cóż innego można Pareta, powiadamy, że jest to alokacja uczciwa albo zadowalająca {fair).
by zrobić przy danym założeniu, że wszyscy tak samo na nie zasługują? Istnieją sposoby formalizowania idei symetryczności odnoszone do wyżej
Co jest pociągającego w tym pomyśle równego podziału? Jedną atrakcyjną wspomnianych ujęć. Równy podział ma tę własność, że żaden z podm iotów nie
cechą jest symetryczność. Każdy podm iot m a ten sam koszyk dóbr, żaden zazdrości żadnemu innemu podmiotowi — ale jest wiele innych sposobów
z podmiotów nie woli koszyka innego podm iotu bardziej niż swojego włas­ podziału, które m ają taką samą właściwość. j
nego, jako że m ają to samo.

* A bram Bergson i Paul Samuelson są współczesnymi ekonomistami, którzy badali


własności tego rodzaju funkcji dobrobytu we wczesnych łatach czterdziestych. Samuelson został * Oczywiście będzie zazdrościła przy określonej, założonej przez A utora podręcznika,
nagrodzony nagrodą N obla z ekonomii za swój różnorodny wkład w teorię ekonomii. konstrukcji psychicznej. M ożna sobie wyobrazić, że osoba B m a psychikę altruisty i będzie się
cieszyła z tego, że A się cieszy — przyp. tłum.
./P ^ jW P P W - - • - —

562 DOBROBYT PYTANIA 563

Przyjrzyjmy się rysunkowi 29.3. Aby stwierdzić, czy jakaś alokacja jest konsum entowi B. Oznacza to, że osoba A nad swój własny koszyk przedkłada
sprawiedliwa czy nie, spójrzmy na alokację, która wynika z dobicia targu między to co m a B. Symbolami zapisujemy:
dwoma podm iotam i. Jeśli ów wytargowany podział leży „poniżej” krzywej
(x a , x 2a) < a (x b , x b),
2
obojętności każdego podm iotu, przechodzącej przez punkt podziału początko­
wego, to początkow a alokacja jest sprawiedliwa. (Tutaj „poniżej” oznacza Jeśli jednak A woli koszyk B bardziej niż swój, a jej koszyk jest najlepszym,
„poniżej z punktu widzenia każdego podm iotu” ; z naszego punktu widzenia na jaki może sobie pozwolić przy cenach (j?1, p 2), oznacza to, że koszyk B musi
wytargowany podział musi leżeć między dwiema krzywymi obojętności.) kosztować więcej niż A może zapłacić. Symbolami zapiszemy więc:

P lx A + P 2 X A < P l X B + P 2Xi ‘
To jednak jest sprzeczne! Z założenia bowiem, A i B zaczęły od dokładnie
takiego samego koszyka, ponieważ wyszliśmy od równego podziału. Jeśli A nie
może pozwolić sobiB na koszyk B, to również B nie może sobie pozwolić na
taki koszyk. ’
Tak więc możemy skonkludować, że jest niemożliwe by w takich okolicz­
nościach osoba A zazdrościła osobie B. Równowaga konkurencyjna wywodzą­
ca się z równego podziału, musi być alokacją uczciwą. Tym samym mechanizm
rynkowy będzie zachowywał pewien typ sprawiedliwości — jeśli początkowy^/
podział jest równy, \ o końcowa alokacja musi być uczciwa. -----

Podsumowanie

1. Twierdzenie Niemożliwości A rrow a wskazuje, że nie m a idealnego


sposobu agregowania indywidualnych preferencji w preferencje społeczne.
RYSUNEK 29.3. A lo k a c ja u c z c iw a . A lo k a c ja u c z c iw a w p ro s to k ą c ie E d g e w o rth a .
K a ż d a o s o b a w o li a lo k a c ję u c z c iw ą od w y ta rg o w a n e j.
2. Niemniej jednak, ekonomiści często używają takiego czy innego rodzaju
funkcji dobrobytu, aby przedstawić sądy odnośnie do rozkładu danego podziału.
Zauważmy także, że podział na rysunku 29.3 jest efektywny w sensie 3. D opóki funkcja dobrobytu rośnie wraz z użytecznością każdej osoby,
Pareta. Jest on zatem nie tylko sprawiedliwy w sensie, w jakim to pojęcie dopóty m aksimum dobrobytu będzie efektywne w sensie Pareta. Co więcej,
definiowaliśmy, ale jest także efektywny. Z mocy naszej definicji, jest to o każdym podziale efektywnym w sensie P areta m ożna powiedzieć, że m ak­
alokacja uczciwa. Czy ten rodzaj alokacji to fuks, czy też raczej uczciwa symalizuje jakąś funkcję dobrobytu.
alokacja zazwyczaj istnieje? 4. Idea alokacji uczciwej (fair) dostarcza alternatywnego sposobu osądów
Okazuje się, że alokacja uczciwa będzie na ogół istniała i istnieje prosty rozkładu. Koncepcja ta podkreśla zasadę symetryczhości.
sposób dostrzeżenia tego faktu. Zaczniemy, tak jak zrobiliśmy w ostatnim 5. N aw et wtedy, gdy początkowa alokacja jest symetryczna, dowolne
paragrafie, gdzie mieliśmy równy podział i rozpatrywaliśm y wymianę wiodącą metody wymiany niekoniecznie wyłaniają alokację zadowalającą. Okazuje się
do alokacji efektywnej w sensie Pareta. Zam iast użycia dowolnego sposobu jednak, że mechanizm rynkowy zapewnia alokację zadowalającą.
wymiany, wykorzystajmy konkretny mechanizm rynku konkurencyjnego.
Dzięki tem u przesuniemy się do nowego podziału, gdzie każdy podm iot
Pytania
wybiera najlepszy koszyk dóbr, na jaki może sobie pozwolić po cenach
równow agi' ( p x, p 2), i wiemy z rozdziału 27, że taka alokacja musi być 1. Przypuśćmy, że jakaś alokacja x jest społecznie preferowana względem alokacji y
efektywna w sensie Pareta. tylko wtedy, gdy każdy preferuje x wzlędem y. (Czasem jest to nazywane uporząd­
Czy taka alokacja jest jednak sprawiedliwa? Dobrze, przypuśćmy, że nie. kowaniem Pareta, ponieważ jest ściśle związane z ideą efektywności w sensie Pareta.)
Przypuśćmy, że jeden z konsum entów, powiedzmy konsum ent A, zazdrości Jakie niedostatki miałoby takie p o d e j ś c ie j a k o z a s a d a d e c y z j i s p o łe c z n y c h ?
D O D A TEK 565
564 D O B R O B YT

dL _ d W duB(x^, x B
2) ^ d T ( Xx, X 2) ^ Q
2. Przeciwieństwo funkcji dobrobytu Rawlsa mogłoby być nazwane „nietzschejańs-
ką” funkcją dobrobytu — taką, która powiada, że wartość danego podziału zależy dxB
2 duB dxB
2 dX2
jedynie od dobrobytu podmiotu, któremu jest najlepiej. Jaką postać matematyczną duJdxA dT(dXx
powinna mieć nietzschejańska funkcja dobrobytu?
, . ' d u j d x 2l ~ dT / dX2 ’
3. Przypuśćmy, że zbiór możliwych użyteczności jest wypukły i że konsumenci
martwią się jedynie o swoją własną konsumpcję. Jaki rodzaj podziału reprezentuje duB/d x B d T /d X 1
maksimum dobrobytu funkcji dobrobytu Nietzschego?
duBJdxB d T /d X 2
4. Przypuśćmy, że jakaś alokacja jest efektywna w sensie Pareta oraz że każda
osoba martwi się jedynie o swoją własną konsumpcję. Udowodnij, że musi istnieć jakaś Zauważmy, że są to dokładnie takie same równania, jakie napotkaliśmy w Dodatku
osoba, która nikomu nie zazdrości w sensie objaśnionym w tekście. (Ta zagadka do rozdziału 28. Tym samym, problem maksymalizacji dobrobytu daje nam takie same
wymaga pewnego wysiłku umysłowego, ale jest tego warta.) warunki pierwszego rzędu, jak problem efektywności pąretowskiej.
5. Zdolność do ustalenia porządku głosowania może często być potężnym narzę­ Nie jest to oczywiście przypadkiem. Zgodnie z dyskusją w tekście, alokacja
dziem. Założywszy, że społeczne preferencje są rozstrzygane przez głosowanie większoś­ wynikająca z maksymalizacji funkcji dobrobytu Bergsona —Samuełsona jest efektywna
ciowe na pary alternatyw (sposoby alokacji) i że zachowane są preferencje przed­ w sensie Pareta, a każda alokacja efektywna w sensie Pareta maksymalizuje jakąś
stawione w tablicy 29.1, przedstaw taki porządek głosowania, którego wynikiem będzie funkcję dobrobytu. Tym samym maksimum dobrobytu oraz alokacja efektywna
wygrana alokacji y. Znajdź porządek, przy którym wygra z. Jaka własność preferencji w sensie Pareta muszą spełniać takie same warunki pierwszego rzędu.
społecznych jjest odpowiedzialna za ów decydujący wpływ kolejności głosowania na
jego wyniki?

Dodatek
Tutaj rozpatrzymy problem maksymalizacji dobrobytu wykorzystując indywidu­
alną funkcję dobrobytu. Użyjemy funkcji transformacji, opisanej w rozdziale 28,
do opisu granicy możliwości produkcyjnych i zapiszemy problem maksymalizacji
dobrobytu jako:
max W[uA(xJ4 + x^), uB(xB, xB)],
x\, x\, x2
tak, że T ( X \ X 2) = 0,
gdzie przez X 1 oraz X 2 oznaczamy ogólną ilość dóbr 1 i 2, wytwarzanych i kon­
sumowanych.
Lagranżan dla tego problemu wynosi:
L W\uA(x\,
= a ), (ub ( x x, * £ ) ] -
x 2 a[T(X\ X 2) - 0 ],

Po zróżniczkowaniu ze względu na każdą zmienną objaśniającą otrzymamy wa­


runki pierwszego rzędu:
dL dWduA{xxA, x dT(X\ X2) _ q
x 2
a)

dxA duA dxA dX1


dL dWduA{xxA, x2) ^ dT(X\ X2) _
dxA duA dxA ' dX2
dL dWduB(xj x1) dT(X\ X2) _
dxB duB dx\ dXx
30.1. PALĄCY I N IEPALĄCY 567

rozdziale rozluźnimy to założenie i przebadam y ekonomiczne konsekwencje


efektów zewnętrznych.
We wcześniejszych rozdziałach widzieliśmy, że mechanizm rynkowy był
w stanie osiągnąć alokację efektywną w sensie Pareta, gdy nie występowały
efekty zewnętrzne. Jeśli efekty-zew nętrzne-w ystępują, rynek mekonięczpie
przyniesie . wynik w postaci efektywnego ••w •sensie: P areta rozprowadzenia
zasobów. Istnieją jednak inne instytucje społeczne, takie jak system prawny
EFEKTY
Im I wLmm m m I I albo interwencja rządu, które mogą do pewnego stopnia „naśladow ać” m echa­
nizm rynkowy i dlatego osiągać efektywność Pareta. W tym rozdziale zobaczy­

ZEWNĘTRZNE my, jak działają te instytucje.

30.1. Palący i niepalący


W ygodnie będzie zacząć od przykładu, by zilustrować jeden z głównych
punktów. W yobraźm y sobie dwu współmieszkańców pokoju, A i B, którzy
Powiadamy, że sytuacja ekonom iczna pociąga za sobą zewnętrzne efekty m ają preferencje co do „pieniędzy” i „palenia” . Zakładam y, że obydwaj
konsumpcyjne, jeśli jeden konsum ent interesuje_się..bezpośrednio produkcją konsum enci lubią pieniądze, ale A lubi palić, natom iast B lubi czyste po ­
albo konsum pcją innego.(N a przykład, mam zdecydowane preferencje co do ") wietrze.
głośnej gry mojego sąsiada o godzinie 3 nad ranem albo co do palenia taniego Możliwości konsumpcyjne naszych dwu konsum entów możemy przed­
cygara przez osobę siedzącą obok mnie w restauracji, albo wielkości zamęczysz- / stawić w prostokącie Edgew ortha. Długość osi poziomej będzie reprezen­
ezenia wytwarząnęgOLBrzez mieiscowe-^samochody. To wszystko są przykłady/ towała ogólną sumę pieniędzy posiadanych przez obydwa podm ioty, a wyso­
[mgatywnych_gfękXów konsumpcyjnycbfeZ drugiej strony, mogę czerpać przyjem-ż kość pionowej osi będzie odzwierciedlała ogólną ilość dymu, jaki może być
nosc z patrzenia na ukwiecony ogródek mojej sąsiadki — jest to przypadek wygenerowany. Preferencje podm iotu A są rosnące zarówno w dziedzinie
kaodatniegó^efektu zewnętrznego konsumpcji,] pieniędzy, jak i dymu, podczas gdy preferencje podm iotu B są rosnące
Podobnie pow stają zewnętrzne efekty produkcji, kiedy możliwości produk­ w dziedzinie pieniędzy oraz czystego powietrza — braku dymu. Mierzymy dym
cyjne jednej firmy są uzależnione od wyborów dokonywanych przez drugą na skali od 0 do 1, gdzie 0 oznacza brak dymu w ogóle, a 1 jest przysłowiowym
firmę albo konsum enta. Klasycznym przykładem jest sad jabłkowy położony pokojem z wiszącą w powietrzu siekierą.
obok barci, gdzie m am y wzajemne dodatnie efekty produkcyjne — produkcja Takie postawienie sprawy pozwala nam przedstawić tę sytuację na rysun­
każdej firmy dodatnio wpływa na możliwości produkcyjne innej firmy. Podob­ ku 30.1. Zauważmy, że obrazek wygląda bardzo podobnie do standardowego
nie, rybacy troszczą się o wielkość zanieczyszczenia zrzucanego do ich ak­ prostokąta Edgewortha, ale interpretacja jest całkowicie inna. Ilość dymu jest
wenów połowowych, ponieważ wpływa to ujemnie na połowy. dobrem dla A, ale. złem dla B, a więc B przesuwa się na pozycje bardziej
... Kluczową cechą efektów zewnętrznych jest fakt, że są to dobra, które preferowane, gdy A mniej pali. Proszę się upewnić co do różnicy w sposobie,
interesują ludzi, a które nie są sprzedawane na rynku. Nie m a rynku na głośną w jaki mierzymy sprawy na osi poziomej i pionowej. Pieniądze osoby A wyra­
muzykę o 3 nad ranem albo wydmuchiwanie dymu za pom ocą tanich cygar, żamy w poziomie od dolnego lewego rogu, a B od prawego górnego rogu
albo na sąsiadkę z pięknym ogródkiem (kwiatowym). prostokąta.. Ogóln i ilość dymu m ierzona jest pionowo od lewego dolnego
Właśnie brak odpowiednich rynków powoduje tu problemy. Aż dotąd rogu. Różnica bierze się stąd, że pieniądze m ogą być rozdzielone między dwu
zakładaliśmy implicite, że każdy podm iot mógł podejm ować decyzje produk­ konsumentów, a więc zawsze będą istniały dwie kwoty pieniężne do wyrażenia
cyjne i konsumpcyjne bez zwracania uwagi na to, co robi inny podm iot. na rysunku, ale jest tylko jedna ilość dymu, którą muszą konsumować
Wszystkie interakcje między konsum entam i a producentam i dokonywały się obydwaj.
poprzez rynek, tak że wszystkim co podm ioty ekonomiczne musiały znać były W zwykłym diagramie prostokąta Edgew ortha sytuacja B poprawia się,
ceny rynkowe i własne możliwości konsumpcyjne i produkcyjne. W tym kiedy A redukuje swoją konsumpcję dobra 2 — ale dzieje się tak dlatego, że
568 EFEKTY ZEW N ĘTR ZN E 30.1. PALĄCY I N IEPA LĄ CY 569

samemu, może je komuś oddać albo wymienić z dowolną inną osobą. Powie­
dzenie, że osoba „posiada” albo „m a praw o do ” 1,00 dolarów pociąga za sobą
jakąś definicję własności. Podobnie, jeśli osoba m a praw a własności do
czystego powietrza, to fakt ten znaczy, że konsum uje ona czyste powietrze jeśli
m a ochotę albo że może je oddać lub sprzedać to prawo kom u innemu. W ten
sposób, posiadanie praw a własności do czystego powietrza nie różni się od
praw a własności do '100 dolarów.
Zacznijmy od rozpatrzenia sytuacji prawnej, gdzie osoba B m a prawo do
czystego powietrza. W tedy początkowe wyposażenie na rysunku 30.1 jest
oznaczone przez E; jest to punkt, w którym A posiada (100, 0) oraz B ma
(100, 0). Oznacza to, że zarówno A, jak i B, m ają po 100 dolarów oraz że
początkowym zasobem — takim , jakim byłby on w przypadku nie istnienia
palenia — jest czyste powietrze.
T ak jak poprzednio, w przypadku bez efektów zewnętrznych, nie ma
powodów do tego, by wyposażenie początkowe miało być efektywne w sensie
Paretą. Jednym z aspektów posiadania praw własności do czystego powietrza
jest posiadanie praw a do wymiany jego części na inne pożądane dobra
— w tym przypadku pieniądze. Łacno może się przytrafić, że osoba B wolała­
RYSUNEK 30.1. P referencje dla pieniędzy i dym u. D ym je s t d o b re m d la o s o b y A, ale
z łe m d la B. To, k tó ry p u n k t ró w n o w a g i o s ią g n ie m y na kon ie c, z a le ż y od te g o , któ re
by wymienić część swego praw a do czystego powietrza na nieco więcej
w y p o s a ż e n ie p o c z ą tk o w e p rz y jm ie m y za p u n k t s ta rtu . pieniędzy. Punkt oznaczony przez X na rysunku 30.1 jest przykładem takiego
przypadku.
B otrzymuje za to więcej dobra 2. W prostokącie Edgew orthą na rysunku Jak przedtem,/ alokacją efektywną w sensie Pareta jest tak a sytuacja,
30.1.B sytuacja B także popraw ia się, kiedy A redukuje kosuttipcję dobra gdzie żaden z konsum entów nie może poprawić swojego położenia, bez
2 (dym), ale z całkiem innego powodu. W tym przykładzie sytuacja pogorszenia sytuacji innego. Taki podział będzie charakteryzowany przez
B popraw ia się wtedy, gdy A redukuje swoją konsumpcję dyniu, ponieważ zwykły w arunek styczności, odpowiadający równości krańcpwych stóp sub­
obydwa podm ioty muszą konsum ować tę sam ą ilość dym u,' a dym jest stytucji między dymem a pieniędzmi obydwu podmiotów", jak zilustrowano
złem dla B. na rysunku 30.1. Łatwo wyobrazić sobie wymianę między A i B, dążącą do
Zilustrowaliśmy możliwości konsum pcji dwu współlokatorÓYż i ich prefe­ takiego efektywnego punktu. W rezultacie B m a praw o do czystego powiet­
rencje. Co możemy powiedzieć o ich wyposażeniu początkowym? Załóżmy, że rza, ale może sobie pozwolić na wzięcie „łapów ki” od A i konsum owanie
obydwaj m ają tę sam ą ilość pieniędzy, powiedzmy 100 dolarów, tak że ich nieco dymu.
zasoby początkowe leżą gdzieś na pionowej linii na rysunku 30.1. Aby Oczywiście, m ogą tu wystąpić inne cechy praw własności. Możemy wyob­
dokładnie określić, gdzie na tej linii leżą zasoby początkowe, musimy określić razić sobie system prawny, w którym A m a praw o do palenia tyle ile chce,
początkowe „wyposażenie” w zadymione/czyste, powietrze. a ¿6 musiałby przekupywać A, aby obniżyć konsumpcję dymu. T aka sytuacja
Odpowiedź na to pytanie zależy od uprawnień palących i niepalących. korespondowałaby z zasobem oznaczonym jako E' na rysunku 30.1. T ak jak
M oże się zdarzyć, że A m a prawo palić tyle ile chce, a B musi temu się poprzednio, z reguły, sytuacja tak a nie byłaby efektywna w sensie Pareta,
podporządkować. Alternatywnie może się zdarzyć, że B m a praw o do czystego a więc możemy sobie wyobrazić, że podm ioty prow adzą handel aż do osiąg­
powietrza. M oże być też tak, że prawo do palenia i do czystego powietrza nięcia wzjemnie pożądanego stanu, takiego jak punkt oznaczony przez X ' .
będzie leżało gdzieś między tymi dwom a skrajnymi sytuacjami. Zarów no X, jak i X', są alokacjam i efektywnymi w sensie Pareta, wywodzą
Początkowy „zasób” dym u zależy od systemu prawa. W tym przypadku się one jedynie z różnych stanów zasobów początkowych. Bez wątpienia palacz
nie m a zbyt dużych różnic w porów naniu z początkowym wyposażeniem (A) jest w lepszej sytuacji w punkcie X' niż w X. Obydwa punkty m ają różną
w zwykłego rodzaju dobra. Powiedzieć, że A posiada początkowy zasób 100 treść i konsekwencje, jeśli chodzi o podział, ale jeśli chodzi o efektywności, są
dolarów oznacza, że A może zdecydować się na konsumpcję 100 dolarów jednakow o satysfakcjonujące.
570 EFEKTY ZE W N ĘTR ZN E 30.2. PREFERENCJE Q U A S I-LIN IO W E I TW IE R D ZE N IE C O A S E ’A 571

W istocie, nie m a powodów, by ograniczać się akurat do tych dwu 30.2. Prefereńcje quasi-liniowe i Twierdzenie Coase’a
punktów efektywności. Jak zwykle w grę wchodzi cała krzywa kontraktu
z efektywnymi w sensie Pareta alokacjam i dymu i pieniędzy. Jeśli podm ioty Utrzymywaliśmy wyzuj, że dopóki praw a własności są dobrze zdefiniowa­
m ają swobodę wymiany obydwu tych dóbr, to wiemy, że skończą ją gdzieś na ne, handel między ppdm iotam i doprowadzi do efektywnej alokacji efektów
tej krzywej kontraktu. D okładna pozycja będzie zależała od ich praw własno­ zewnętrznych. M ówiąc ogólnie, ilość efektów zewnętrznych, która będzie
ści co do dymu i pieniędzy oraz precyzji działania wykorzystywanego m echani­ generowana w rozwiązaniu efektywnym, będzie zależała od sposobu przypisa­
zmu wymiany. nia praw własności. W przypadku dwu współlokatorów, ilość generowanego
Jednym z mechanizmów, jaki mogliby wykorzystać, jest mechanizm ceno­ dymu będzie zależała od tego, czy praw a własności, m a palacz, czy osoba
wy. T ak jak poprzednio, moglibyśmy wyobrazić sobie licytatora wywołującego niepaląca.
ceny i pytającego, ile każdy z podm iotów byłby skłonny kupić po tych cenach. Istnieje jednak specjalny przypadek, gdzie rezultat po stronie efektów
Jeśli punkt zasobu początkowego daje osobie A praw a własności co do zewnętrznych nie zależy od sposobu nadania praw własności. Jeśli.pi:efer„encje
palenia, m ogłaby ona brać pod uwagę odsprzedaż nieco swoich praw na rzecz „podmiotów są quasi-liniowe, to każde efektywne rozwiązanie musi zawierać ten
osoby B, w zam ian za jej pieniądze. Podobnie, jeśli praw a własności czystego sam poziom efektów zewnętrznych.
powietrza byłyby w posiadaniu B, ta m ogłaby nieco ich sprzedać osobie A. Przypadek ten jest zilustrowany za pom ocą prostokąta Edgewortha na
Kiedy licytator zdoła znaleźć zestaw cen, przy których podaż równa się rysunku 30.2 dla układu: palacz versus niepalący. Ponieważ wszystkie krzywe
popytowi, ¡wszystko jest w porządku: m am y ulubiony wynik efektywności obojętności są poziomymi przekształceniami siebie nawzajem, to położenie
Pareta. Jeśli istnieje rynek na dym, rónow aga konkurencyjna będzie efektywna wspólnych punktów styczności — zbiór alokacji efektywnych w sensie Pareta
w sensie Pareta. Co więcej, ceny konkurencyjne będą wyrażały krańcową stopę — będzie linią poziomą. Oznacza to, że wielkość palenia jest taka sama
substytucji między dwom a dobram i, tak jak w standardow ym przypadku. w każdej alokacji paretowskiej; jedynie ilość dolarów posiadanych przez
M am y tu do czynienia z analizą podobną do zwykłego prostokąta Ed- podm ioty różni się w przekroju efektywnych alokacji..
gewortha, ale podaną w nieco innym kontekście. D opóki m am y dobrze
zdefiniowane praw a własności co do dobra wywołującego efekty zewnętrzne,
dopóty nie m a znaczenia, kto jest w posiadaniu tych praw — podm ioty mogą
wymieniać się odchodząc od swoich początkowych zasobów do alokacji
efektywnej w sensie Pareta. Jeśli zaś chcemy wprowadzić rynek na efekty
zewnętrzne, by zachęcić do wymiany, handel będzie działał równie dobrze.
Problem powstaje jedynie wtedy, gdy praw a własności nie są dobrze
zdefiniowane. Jeśli A sądzi, że m a praw o do palenia, a B jest przekonana, że
m a prawo do czystego powietrza, rodzą się trudności. Problemy praktyczne
z efektami zewnętrznymi pojawiają się generalnie z powodu słabo zdefiniowanych
praw własności.
Mój sąsiad może wierzyć, że m a praw o do grania na trąbce o 3 nad ranem,
a ja jestem przekonany, że m am praw o do ciszy. Firm a może sądzić, że ma
prawo tłoczyć zanieczyszczenia do atmosfery, którą oddycham, gdy mnie się
wydaje, że takiego praw a nie ma. Przypadki, gdzie praw a własności są słabo
zdefiniowane, m ogą prowadzić do nieefektywnej produkcji efektów zewnętrz­
nych — co znaczy, że znalazłyby się sposoby poprawienia sytuacji obydwu
RYSUNEK 30.2. P referencje qu asi-liniow e i tw ierd zen ie C o a se’a. J e ś li p re fe re n c je
stron wciągniętych w konflikt, poprzez zmianę produkcji efektów zewnętrz­
ka ż d e g o k o n s u m e n ta s ą q u a s i-lin io w e , a w ię c s ą p o z io m y m i p rz e k s z ta łc e n ia m i
nych. Jeśli praw a własności są dobrze zdefiniowane i istnieją mechanizmy s ie b ie n a w z a je m , to z b ió r a lo k a c ji e fe k ty w n y c h w s e n s ie P a re ta b ę d zie lin ią
pozwalające na prowadzenie negocjacji, to ludzie m ogą wymieniać swoje p o z io m ą . P rzy ka żd ym p o d z ia le e fe k ty w n y m w s e n s ie P a re ta p o ja w i się za te m ta
prawa do wytwarzania efektów zewnętrznych w taki sam sposób, w jaki s a m a ilo ś ć d o b ra p rz y n o s z ą c e g o e fe k ty z e w n ę trz n e (w tym p rz y p a d k u cho dzi
wymieniają praw a do produkow ania i konsum ow ania zwykłych dóbr. o p a le n ie ).
572 EFEKTY ZEW NĘTRZNE
30.3. ZE W N ĘTR ZN E EFEKTY PRODUKCJI 573
Wniosek, że w pewnych okolicznościach odpowiednia ilość dóbr związana
z efektami zewnętrznymi jest niezależna od rozkładu praw własności, jest a problem maksymalizacji zysku firmy rybackiej, jako:
znany jako Twierdzenie Coase’ą. Trzeba jednak podkreślić, jak szczególne są
te okoliczności. Zasadniczo,/'Założenie ąuasi-liniowych preferencji wymaga, max [pf f - c f {j\ x)].
żeby zapotrzebowanie na dobro wywołujące efekty zewnętrzni było niezależne /
od rozkładu dochodu — co oznacza, że nie istnieje „efekt dochodowy” *. Zauważmy, że huta będzie mogła wybrać wielkość zanieczyszczeń, które
W takim przypadku, wszystkie alokacje efektywne w sensie Pareta będą sama produkuje, ale rybacka firma musi traktow ać poziom zanieczyszczenia
pociągały za sobą generowanie tej samej ilości efektów zewm trznych. Różne, jako daną pozostającą poza jej kontrolą. .(Warunki charakteryzujące m ak­
efektywne w sensie Pareta, alokacje będą pociągały za sobą zmianę ilości symalizację zysku wynoszą:
pieniędzy posiadanych przez konsumentów; ale ilość dobra pi zynoszącego
Acs (s*, x*)
efekty zewnętrzne — wielkość palenia — będzie niezależna/ od rozkładu
zamożności. p’= — T ,— ’
0 AcĄs*, x »)
Ax
30.3. Zewnętrzne efekty produkcji
dla firmy stalowej, oraz
Rozpatrzm y teraz sytuację pociągającą za sobą zewnętrzne efekty produk­ Acf ( f * , x*)
cji. Firm a S wytwarza jakąś ilość stali, s, i wytwarza także pewną ilość
¿/ ■
zanieczyszczeń, x, które zrzuca do rzeki. Firm a rybacka, F, jest ulokowana
w dole rzeki i zanieczyszczenia wpływają negatywnie na osiągane przez nią dla firmy rybackiej ./ W arunki te powiadają, że w punkcie maksymalizacji
wyniki. zysku, cena każdego dobra —- stali i zanieczyszczeń — powinna równać się
Przypuśćmy, że funkcja kosztów firmy S jest dana równaniem cs (s, x), jego kosztowi marginalnemu. W przypadku firmy stalowej, jednym z jej
gdzie s jest ilością produkowanej stali, a x — ilością wytwarzanych i zrzuca­ produktów jest zanieczyszczenie, które z założenia ma cenę zerową. W arunek
nych do rzeki zanieczyszczeń. Funkcja kosztów firmy i 7 jest dana równaniem określający maksymalizującą zysk podaż zanieczyszczeń wyznacza wielkość ich
cf (f, x), gdzie / oznacza produkcję ryb, zaś x ilość zanieczyszczeń. Zauważmy, produkcji aż do punktu, gdy koszt dodatkowej jednostki zanieczyszczeń
że koszty produkow ania ryb przez firmę F zależą od wielkości zanieczyszczeń (mierzony spadkiem kosztów produkcji stali) wynosi zero. *
produkowanych przez firmę stalową. Będziemy zakładali, że zanieczyszczenia Nie trudno dostrzec tutaj efekty zewnętrzne: rybacy m artwią się produkcją
powiększają koszt produkcji ryb Acf / A x > 0 , oraz że zanieczyszczenia obniżają zanieczyszczeń, ale nie mają nad nimi władzy. Stalownia obserwuje jedynie
koszt produkcji stali — Acs/ A x < 0. Założenie to powiada, że powiększenie koszty produkcji stali, gdy dokonuje kalkulacji maksymalizujących zysk; nie
wielkości zanieczyszczeń obniży koszt produkow ania stali, zaś ich redukcja bierze pod uwagę kosztów, jakim i obciążani są rybacy. Wfzrost kosztów
powiększy koszt wytwarzania stali, przynajmniej w jakim ś zakresie.' połowów związany ze wzrostem zanieczyszczeń jest częścią społecznych kosztów
Problem maksymalizacji zysku firmy produkującej stal można zapisać produkcji stali, ignorowanych przez firmę stalową. Generalnie, m ożna spodzie­
jako: wać się, że ze społecznego punktu widzenia firma stalowa będzie produkow ała
zbyt wiele zanieczyszczeń, ponieważ ignoruje ona ich wpływ na połowy ry b ./
max [pss - c s '(s, x)j, , Jak zatem wygląda plan produkcji stali i ryb, efektywny w sensie Pareta?
Istnieje prosty sposób określenia, jaki powinien on być. Przypuśćmy, że firma
rybacka i firma stalowa połączyły się i sformowały jedno przedsiębiorstwo,
* R onald Coase jest em erytowanym profesorem na W ydziale Prawa w University o f które produkuje zarówno ryby, jak i stal (i możliwe zanieczyszczenia). Nie ma
Chicago. Jego słynny artykuł The Problem o f Social Costs, „The Journal o f Law and E conom ics” , zatem efektów zewnętrznych!/Dzieje się tak dlatego, że produkcja efektów
nr 3 (October I960), był interpretowany na różne sposoby. N iektórzy autorzy sugerowali, że Coase zewnętrznych pojawia się tylko wtedy, gdy działanie jednej firmy wpływa na
jedynie stwierdził, że darm owe transakcje dotyczące efektów zewnętrznych osiągają wyniki
możliwości produkcyjne innej firmy. Jeśli istnieje tylko jedna firma, to w trak ­
efektywne w sensie Pareta, a nie że wynik będzie niezależny od sposobu przypisania praw
własności. [ W roku 1991 R onald C oase otrzym ał N agrodę N ob la z ekonom ii — przyp tłum]. cie budowy planu produkcyjnego maksymalizującego zyski weźmie ona pod
uwagę interakcje między jej poszczególnymi wydziałami. Powiadamy, że dzięki
574 EFEKTY ZEW N ĘTR ZN E
30.3. ZEW N ĘTR ZN E EFEKTY PRODUKCJI 575

takiemu przeform ułowaniu praw własności efekty zewnętrzne zostały zinter- Acs (s, x) Acf W, x)
>0 (30.3)
nalizowane. Przed połączeniem się, każda firma miała prawo do produkow ania Ax Ax
dowolnej ilości stali albo ryb, albo zanieczyszczeń, jaką chciała, bez względu albo
na to co robiło drugie przedsiębiorstwo. Po połączeniu, firma skomasowana
ma prawo kontroli.nad produkcją zarówno stalowni, jak i nad połowami. - M C S (ś, x) = M C P (/, x).
Problem maksymalizacji zysku dla firmy połączonej wynosi: W drugim wyrażeniu M C F (/, x) jest dodatnie, ponieważ większe zanieczysz­
max [pss + p f f - c s (s, x ) - c f (J, xj], czenie powiększa koszt produkow ania danej ilości ryb. Stąd przedsiębiorstwo
s, f , X ' połączone zdecyduje się produkować zanieczyszczenia do punktu, gdzie
który prowadzi do warunków optymalności pierwszego rzędu: —M C s (ś, x) jest dodatnie; to znaczy, będzie chciało produkować mniej
zanieczyszczeń niż niezależna firma stalowa. Kiedy prawdziwe koszty społecz­
Acs (ś, x) ne efektów zewnętrznych są brane pod uwagę, optymalna produkcja zanieczysz­
Ps '
As 5 czeń będzie niżsża. '
Gdy firma stalowa rozpatruje minimalizowanie swóich kosztów prywatnych
Acj-jf, x)
Pr produkcji stali, opeiruje w punkcie, w którym koszt krańcowy dodatkowego
4f zanieczyszczenia wynosi 0; poziom zanieczyszczeń, efektywny w sensie Pareta,
Acs (s, x) Acf (f, x) wymaga jednak mnum ihzacji społecznych kosztów produkcji zanieczyszczeń.
Przy poziomie zanieczyszczeń efektywnym w sensie Pareta, siana kosztów
m arginalnych obydwu firm musi równać się zero.
Kluczowe jest ostatnie wyrażenie. Pokazuje ono, że połączone firmy będą Powyższa argumentacja jest przedstawiona na rysunku 30.3. N a tym
brały pod uwagę wpływ zanieczyszczeń na krańcowe koszty zarówno firmy diagramie —M C S Wyraża krańcowy koszt ponoszony przez firmę stalową
stalowej, jak i rybackiej./K iedy oddział stalowy decyduje się, ile zrzucać
zanieczyszczeń, bierze pod uwagę wpływ tej akcji na zyski zakładu rybackiego;
to znaczy, bierze pod uwagę społeczne koszty produkcji stali.,/*
Jakie płyną stąd implikacje dla wielkości zrzucanych zanieczyszczeń? Kiedy
firma stalowa działała niezależnie, ilość zanieczyszczeń była określana warunkiem:

Ae- {1/ (30.1)


Ax
Oznaczało to, że stalownia wytwarzała zanieczyszczenia aż do punktu
zerowej wielkości kosztów krańcowych (zerowego przyrostu oszczędności na
kosztach produkcji stali z tytułu zaniechania działań ekologicznych — przyp
tłum.). Stalownia produkow ała zatem zanieczyszczenia do takiej ilości, aż
koszty krańcowe będą równe zero:
M C s ( s* , x* ) = 0.
W firmie połączonej ilość zanieczyszczeń jest określona warunkiem:
Acs (s, x) t Acf (/, x)
+ — L /--- - = 0 . (30.2) RYSUNEK 30.3. K o szty s p o łe c z n e i ko s z ty p ry w a tn e . F irm a s ta lo w a w y tw a rz a
Ax
z a n ie c z y s z c z e n ia aż do punktu, g d zie k o szt k ra ń c o w y d o d a tk o w e g o z a n ie c z y s z ­
To znaczy, że firma połączona produkuje zanieczyszczenia w takiej jedynie c z e n ia ró w n a s ię ze ro . E fe ktyw n a w s e n s ie P a re ta p ro d u k c ja z a n ie czyszcze ń je s t
ilości, że suma kosztów krańcowych stalowni i krańcowego kosztu zakładu o s ią g a n a w pu n kcie , g d z ie ce n a ró w n a s ię s p o łe c z n e m u k ra ń co w e m u ko szto w i,
rybackiego wynosi zero. W arunek ten może być także zapisany jako: k tó ry u w z g lę d n ia k o szt za n ie c z y s z c z e ń p o n o s z o n y p rz e z firm ę ryb acką.
30.3. ZEW N ĘTR ZN E EFEKTY PRODUKCJI 577
576 EFEKTY ZEW NĘTRZNE

Rybacy także będą usiłowali maksymalizować swoje zyski:


z tytułu wytwarzania większej ilości zanieczyszczeń. Krzywa, oznaczona przez
M C F wyraża krańcowy koszt ponoszony przez firmę rybacką z tytułu większej max [pf .EmM~~2x\,
ilości zanieczyszczeń. Maksymalizująca zysk firma stalowa operuje w punkcie, f
gdzie jej koszt krańcowy z tytułu generowania większej ilości zanieczyszczeń co oznacza:
równa się zero. •’ p f - 2jj=0
Przy poziomie zanieczyszczeń spełniającym kryterium efektywności Pareta albo
firma stalowa zatruwa jednak środowisko jedynie do punktu, gdzie skutek r* __ P
krańcowego przyrostu zanieczyszczeń jest równy krańcowemu społecznemu 2 '
kosztowi, który obejmuje wpływ zanieczyszczeń na koszty obydwu firm. Powyższe daje nam podaż zanieczyszczenia x* —3 oraz funkcje podaży stali
W efektywnym punkcie produkcji zanieczyszczeń, suma, jak ą firma stalowa i ryb, kiedy każda z firm działa niezależnie.
jest skłonna zapłacić za dodatkow ą jednostkę zanieczyszczeń, powinna równać W celu obliczenia efektywnego w sensie Pareta poziomu produkcji, m ak­
się społecznym kosztom generowanym przez to dodatkowe zanieczyszczenie symalizujemy sumę zysków obydwu firm:
— które obejmują koszty ponoszone przez rybaków.
max [pss + p f f —s 2 — (x —3)2 —f 2 —2x].
Jest to całkowicie zgodne z argum entacją efektywnościową przedstawioną s ,x ,f
we wcześniejszych rozdziałach. Zakładaliśm y tam , że nie było efektów zewnęt­
rznych, a więc że koszty prywatne i społeczne były ze sobą zgodne. W tym Ten problem maksymalizacyjny prowadzi do warunków:
przypadku wolny rynek określi efektywny w sensie Pareta rozmiar produkcji ps- 2 s = 0,
każdego dobra. Gdy jednak koszty prywatne i społeczne są rozbieżne, działanie
samego rynku może nie być wystarczające do osiągnięcia efektywności Pareta. pf - 2 f = 0 ,
—2 ( x —-3) —2 = 0.
Przykład: przykład liczbowy
Rozwiązując równania otrzymamy:
Wstawmy jakieś liczby do przykładu — stalownia —rybactwo. Przypuśćmy,
że funkcje kosztów są dane równaniami:
cs (s, x) = s 2 + (x — 3)2,
cf (f, x ) = f 2 + 2x.
x = 2.
Zauważmy, że powiększenie zanieczyszczeń obniży, w pewnym zakresie,
Zauważmy, że wielkość zanieczyszczeń jest mniejsza, kiedy społeczne jego
koszt produkow ania stali, a podniesie koszty produkow ania ryb. Firm a
koszty brane są pod uwagę, niż wtedy, gdy nie są.
stalowa wybierze s oraz x tak, by maksymalizować zyski:
W tym przykładzie, funkcja podaży każdego dobra pozostaje taka sama,
ale społecznie optym alna wielkość zanieczyszczeń jest mniejsza niż byłaby
max [pss —s 2 — (x — 3)2], ■
5, X
spowodowana działaniem prywatnego rynku. Ogólnie biorąc, funkcje podaży
w rozwiązaniu efektywnym nie byłyby takie same jak funkcje podaży przy
co prowadzi do warunków:
działaniach firm niezależnych. W naszym przykładzie są takie same, ponieważ
produkcja zanieczyszczeń nie wpływa na krańcowe koszty produkcji ryb.
2 ( x - 3 ) = 0.

Rozwiązawszy otrzymujemy: PRZYKŁAD: dodatnie efekty zew nętrzne

*= ^ r Rozpatrzym y teraz przykład dodatniego efektu zewnętrznego. Przypuśćmy,


h- 2
że sad jabłkowy jest położony obok barci. Jeśli sad produkuje a jabłek
x* = 3.

'! ...
If!

578 EFEKTY ZE W N ĘTR ZN E 30.4. INTERPRETACJA W ARUNKÓW 579

i właściciel barci wytwarza h jednostek miodu, to funkcja kosztu dla sadu Zgodnie z pierwszą interpretacją firma stalowa odczuwa złe ceny zanieczysz­
będzie wynosiła: ca(ci) = a 2, zaś funkcja kosztu dla barci wyniesie ch (h) = h 2 —a. czeń. Z punktu widzenia produkcji stali, zanieczyszczenie nie kosztuje nic.
Zauważmy, że im więcej jabłek jest produkowanych, tym tańsza jest produkcja Lekceważy się jednak koszty, jakie wynikają stąd dla połowów. Zgodnie z tym
miodu; jest to efekt zewnętrzny producenta jabłek odbierany przez producenta poglądem, sytuacja może być wyklarowana przez upewnienie się, że za­
m iodu. Niech p a oraz p h oznacza odpowiednio ceny jabłek i miodu. truwający środowisko zacznie odczuwać poprawne społeczne koszty swoich
Jeśli każdy z producentów działa niezależnie, odwrócone funkcje podaży działań.
będą dane równością cen i kosztów krańcowych na każdym rynku: Jednym ze sposobów osiągnięcia tego jest nałożenie podatku na zanieczysz­
czenie generowane przez firmę stalową. Przypuśćmy, że nakładam y podatek
p a = 2a,
t dolarów na jednostkę zatrucia generowanego przez firmę. Problem m ak­
p h= 2h, . symalizacji zysku staje się zatem
funkcje podaży wynoszą zatem: max [ps s —cs {s, x) — tx],
S, X
a=pJ2,
W arunki maksymalizacji zysku dla tego problem u przedstawiają się nas­
h=P, J 2.
tępująco:
Te jednak decyzje podażowe ignorują efekty zewnętrzne produkcji pojawia­
jące się W; kontaktach między firmami. Producent jabłek jest zainteresowany
jedynie swoimi własnymi kosztami, a nie wpływem, jaki wywiera na koszty
Ac„{s, x)
producenta miodu. Rozwiązując funkcję podaży, efektywną ze społecznego — = 0.
punktu widzenia, rozpatrzym y łączny problem maksymalizacji zysku: Ax
Porównując te warunki z równaniem (30.3) widzimy, że ustalenie:
max \paa + p hh ~ a 2 —(fi2 —a)).
h,a Acs (s*, x*)
Taraz równania cen i kosztów krańcowych m ają postać: Ax
p a= 2 a - l , zamieni te warunki w takie same, jak warunki charakteryzujące poziom
Ph= 2h, zanieczyszczeń efektywny w sensie Pareta.
Ten rodzaj podatku jest znany jako podatek Pigou*. Problem związany
tak, że krzywe podaży są dane równaniami: z tym podatkiem polega na tym, że musimy znać optymalny poziom zanieczysz­
a = P „ /2 + l/2 , czeń, aby go nałożyć. Gdybyśmy jednak znali optymalny poziom zanieczysz­
czeń, moglibyśmy, powiedzieć po prostu firmie stalowej, by produkow ała
h = p h/2.
dokładnie tyle i nie musielibyśmy wplątywać się w zamieszanie z całą strukturą
Zauważmy, że społecznie efektywne decyzje podaży prowadzą do wyt­ podatkow ą.
warzania większej ilości jabłek niż wtedy, gdy właściciel sadu brał pod uwagę Inną interpiei icją problem u jest stwierdzenie braku rynku — rynku na
tylko swoje własne koszty. dane zanieczyszczenie. Problem efektu zewnętrznego pojawia się, ponieważ
zatruwający napotyka zerową cenę na dobro, które produkuje, nawet jeśli
ludzie chcieliby zapłacić, aby zredukować ten rodzaj produkcji. Ze społecznego
30.4. Interpretacja warunków punktu widzenia, produkcja zanieczyszczeń powinna mieć ujemną cenę.
Moglibyśmy wyobrazić sobie świat, gdzie rybacy mieliby prawo własności
Istnieje wiele przydatnych interpretacji wyprowadzonych wyżej warunków czystej wody, ale mogliby sprzedać praw o dopuszczalności zanieczyszczeń.
efektywności w sensie Pareta. K ażda z tych interpretacji podpowiada schemat
działania korygującego straty efektywności powodowane przez efekty zewnęt­ . * A rthur Pigóu (1877 —1959), ekonom ista z Cambridge University, stigerował wprowadze­
rzne produkcji. nie takiego podatku w swojej głośnej książce Economics o f Welfare.
580 EFEKTY ZEW NĘTRZNE
30.4. INTERPRETACJA W A RU N K ÓW 581

Niech q będzie ceną za jednostkę zanieczyszczeń i niech x będzie ilością


Oznacza to, że krańcowy koszt ponoszony przez firmę stalową na reduko­
zanieczyszczeń produkowanych przez stalownię. Problem maksymalizacji zys­
wanie zanieczyszczeń powinien równać się krańcowej korzyści firmy rybackiej
ku stalowni m ożna przedstawić zatem jako:
z owej redukcji zanieczyszczeń. Nie spełnienie tego w arunku znaczyłoby, że nie
osiągnęliśmy optymalnego poziomu zanieczyszczeń. Jest to oczywiście ten sam
m ax [ p ss - q x ~ c s (s, x)],
S, X
warunek, jaki napotkaliśm y w równaniu (30.3).
Analizując ten problem ustaliliśmy, że rybacy mieli prawo do czystej wody i że
a problem maksymalizacji zysku firmy rybackiej jako:
stalownia musiała kupować prawo do jej zanieczyszczania. Moglibyśmy jednak
przypisać praw a własności odwrotnie: stalownia mogłaby mieć prawo do
max [pf f + q x - c f (/, x)]. zanieczyszczania, a rybacy musieliby płacić, by zachęcić ją do ograniczania
f.x ■
zanieczyszczeń. Tak jak w przypadku palacza i niepalącego, takie postawienie
Wyrażenie qx w formule zysku firmy stalowej pojawia się ze znakiem sprawy dałoby ostatecznie wynik efektywny. W rzeczywistości, dałoby to dokładnie
ujemnym, ponieważ przedstawia koszt —■ stalownia m usi,kupić prawo do ten sam wynik, ponieważ te same dokładnie równania musiałyby być spełnione.
generowania x jednostek zanieczyszczenia. Ze znakiem dodatnim pojawia się Aby to zobaczyć przypuśćmy teraz, że stalownia ma prawo do zanieczysz­
jednak w wyrażeniu na zysk firmy rybackiej, ponieważ ta otrzymuje dochód ze czania aż do jakiejś wielkości x, ale firma rybacka jest skłonna zapłacić jej, aby
sprzedaży; tego prawa. zredukowała zanieczyszczenia. Problem maksymalizacji zysku dla stalowni
W arunkam i maksymalizującymi zysk są: zapiszemy zatem:
Acs (s, x) max [pss + q ( x —x) —cs (s, x)].
(30.4)
Ps As 5 S, X

Teraz stalownia ma dwa źródła przychodu: może sprzedawać stal, i może


AcJs, x) sprzedawać ulżenie w zanieczyszczeniach. W arunki równości cen i kosztów
q = ------ — — L (30.5)
H Ax krańcowych zmieniają postać na:
Acf (f, x) 4 cs(s> x ) on , m ci
(30.6) p. ------= (30.8)
Pf~ Af ’ As
Acf (f, x) - q - - °s ■
*- = 0 , (30.9)
q = — ---------. (30.7) Ax
Ax
W ten sposób każda firma w momencie wyboru, ile zanieczyszczeń kupić Problem maksymalizacji zysku firmy rybackiej przedstawia się teraz nas­
lub sprzedać, staje wobec społecznych kosztów krańcowych każdego ze swoich tępująco:
działań. Jeślicena zanieczyszczeń jest dostosowywana dopóty, dopóki popyt max [pf f - q (x - x) - cf (/, x)],
na zanieczyszczenia nie zrówna się z ich podażą, to osiągniemy efektywną f,x
równowagę, tak jak w przypadku innych dóbr*.
którego warunki optymalności stanowią równania:
Zauważmy, że w rozwiązaniu optymalnym, równania (30.5) oraz (30.7)
implikują, że:
pf ~ =0, (30.10)
dcs<x, x) = Acf (/; x) Af
Ax Ax A c / i f , x)
=0. (30.11)
Ax
* Aczkolwiek owe sform ułowania o popycie i podaży zanieczyszczeii brzmią dość dziwnie, Zauważmy teraz, że cztery równania (30.8) — (30.11) są dokładnie takie
nie powinny dziwić w konwencji prowadzonego tu wywodu, gdzie w istocie chodzi przecież same, jak cztery równania (30.4) — (30.7). W przypadku efektów zewnętrz­
o unikanie albo ponoszenie dodatkow ych kosztów związanych z zabiegami proekologicznymi przy nych produkcji, optym alna struktura produkcji jest niezależna od sposobu
prowadzeniu danej produkcji — przyp. tłum. . .
przypisania praw własności. Oczywiście, rozkład zysków generalnie będzie

¡Minuj I * '!li
582 EFEKTY ZEW N ĘTR ZN E 30.6. TR A G E D IA W SPÓLNEGO 583

zależał od praw własności. Nawet jeśli wynik społeczny będzie niezależny ód W tym paragrafie omówimy szczególnie dobrze znane zjawisko nieefektyw­
rozkładu praw własności, właściciele firm, o które chodzi, m ogą mieć zdecydo­ ności nazywane „trlgedią wspólnego” *. Usytuujemy ten problem w oryginal­
wane poglądy co do tego, jaki rozkład tych praw jest właściwy. nym kontekście wspólnie wypasanej łąki, chociaż istnieje wiele innych moż­
liwych ilustracji.. !
Rozpatrzm y wioskę rolniczą, której mieszkańcy wypasają swoje bydło na
30.5 Sygnały rynkowe wspólnym polu. Chcemy porównać dwa mechanizmy alokacyjne: pierwszy
— z prywatną własnością, gdzie ktoś posiada pole i decyduje, ile krów
W końcu zwróćmy się do trzeciej interpretacji efektów zewnętrznych, która powinno się tam paść; oraz drugi — gdzie pole jest wspólną własnością
pod pewnymi względami jest najgłębsza.. W przypadku stalowni i firmy mieszkańców, a dostęp do pola jest wolny i nieograniczony.
rybackiej nie m a problem u, jeśli obydwie firmy połączyłyby się — dlaczego Załóżmy, że cena krowy wynosi a dolarów. Ilość produkowanego przez
więc tego nie robią? W istocie, kiedy Państwo zastanowicie się nad tym krowę mleka zależy od tego, ile. innych krów pasie się na wspólnej ziemi.
pomyślicie, wydaje się, że istnieją zdecydowane bodźce dla obydwu firm, aby Założymy, ż e /( c ) jest wartością wyprodukowanego mleka, jeśli na wspólnym
się połączyć: jeśli działania jednej wpływają na drugą, to m ogą osiągać większe polu pasie się c krów. W artość mleka przypadająca na krowę jest zatem po
zyski razęm, dzięki koordynacji swojego zachowania, niż gdy każda działa prostu produktem przeciętnym, f(ć)/c.
w pojedynkę. Sam cel maksymalizacji zysku powinien zachęcać do internalizacji Ile krów powinno paść się na wspólnym polu, jeśli chcielibyśmy m ak­
efektów żewnęrznych produkcji. symalizować ogólną zamożność wsi? W celu maksymalizacji ogólnej wartości
Mówiąc innymi słowy: jeśli połączone zyski zintegrowanych firm przewyż­ bogactwa stawiamy następujący problem:
szają sumy zysków niezintegrowanych, to każdy z aktualnych właścicieli
mógłby być wykupiony za sumę równą obecnej wartości strumienia zysków max [f{c) —ac\.
C
jego firmy, działania dwu firm podległyby koordynacji, a nabywca mógłby
zgromadzić nadwyżkowe zyski. Nowym nabywcą mogłaby być któraś ze Powinno być jasne, że produkcja osiągnie maksimum, kiedy krańcowy
starych firm albo ktokolwiek inny zainteresowany sprawą. produkt krowy zrówna się z jego kosztem, a: -
Rynek sam dostarcza sygnałów do internalizacji efektów zewnętrznych, co jest MP( c *) = a.
jednym z powodów, że ten rodzaj efektów zewnętrznych jest rzadko obserwowa­
ny. Większość firm już dokonała internalizacji efektów zewnętrznych ujawnianych Jeśli krańcowy produkt krowy byłby większy niż a, opłacałoby się dołączyć
między jednostkam i, które nawzajem wpływają na swoją produkcję. Dobrym dodatkow ą krowę do wspólnego pola; a jeśli byłby mniejszy, opłaciłoby się
przykładem wspomnianym wyżej jest przypadek sadu jabłkowego i pszczelarza. wyłączyć jedną z pasienia.. Gdyby wspólnie wypasane pole było w posiadaniu
Tutaj wystąpiłyby efekty zewnętrzne, gdyby dwie firmy ignorowały wzajemne na kogoś, kto mógłby ograniczać dostęp do niego, powyższe rozwiązanie rzeczywiś­
siebie oddziaływanie... dlaczego jednak miałyby one tak nierozsądnie postępować? cie miałoby miejsce. Stałoby się tak dlatego, że właściciel pola, aby maksymali­
Bardziej prawdopodobne jest, że jedna albo obydwie firmy doszłyby do wniosku, zować swoje zyski, nabyłby (dopuściłby) po prostu prawidłową liczbę krów.
że można osiągnąć większe zyski dzięki koordynacji ich działalności albo poprzez A co się stanie, gdy indywidualni mieszkańcy decydują czy używać, czy nie,
umowę wzajemną, albo przez sprzedaż jednej firmy drugiej. W rzeczy samej, wspólnego pastwiska? Każdy z nich ma do wyboru paść krowę albo nie,
całkiem często zdarza się, że w sadach jabłkowych trzymane są ule, w celu i będzie m u się opłacało wypasać krowę dopóty, dopóki produkt przez nią
zapylania drzew. Ten przypadek efektów zewnętrznych jest łatwo intrnalizowany. generowany będzie większy od kosztu krowy. Załóżmy, że aktualnie pasie się
c krów, a więc bieżący produkt na krowę wynosi f (c)c. Kiedy jakiś wieśniak
rozważa dodanie krowy, ogólny produkt wyniesie / ( c + 1 ) , a ogólna liczba
wypasanych krów będzie równa c + 1 . Przychód, jaki przyniesie ta krowa
30.6. Tragedia wspólnego
owemu wieśniakowi, w y n iesie/(c+ l)/(c + 1). Musi on porównać ten przychód
Wyżej utrzymywaliśmy, że jeśli praw a własności są dobrze zdefiniowane, z kosztem krowy, a. Jeśli / ( c + l ) / ( c + l ) > a , będzie mu się opłacało dołączyć
nie będzie problemów z efektami zewnętrznymi produkcji. Jeśli jednak prawa krowę do pastwiska, ponieważ wartość produktu przewyższa koszty. Stąd
własności nie są dobrze zdefiniowane, to w wyniku interakcji ekonomicznych
bez wątpienia pojawią się zjawiska nieefektywne. * Z o b . G . H a rd in , The Tragedy o f the Commons, „S cience” , 1968, s. 1243 — 1247
30.6. TR A G E D IA W SPÓLNEGO 585
584 EFEKTY ZEW N ĘTR ZN E

wieśniacy będą decydowali się wypasać kolejne krowy, aż do momentu, kiedy


produkt przeciętny krowy zejdzie do poziom u a. W ynika stąd, że ogólna liczba
krów wypasanych wyniesie ć, gdzie: 1

m =a 1
c
Innym sposobem osiągnięcia tego rezultatu jest odwołanie się do swobody
wejścia. Jeśli jest zyskowne wypasanie krowy na wspólnym polu, wieśniacy
będą nabywali krowy. Przestaną dodawać krowy do wspólnego wypasu
dopiero wtedy, gdy zyski zostaną obniżone do zera, to znaczy kiedy:
f ( c ) - a c = 0,
co jest po prostu przekształceniem w arunku z ostatniego paragrafu.
Kiedy osoba indywidualna decyduje o nabywaniu krowy, ocenia dodat­
kową wartość, jak ą otrzyma f(c)/c, i porównuje tę wielkość z kosztem krowy,
RYSUNEK 30.4. T ra g e d ia w s p ó ln e g o . J e ś li p a s tw is k o je s t w ła s n o ś c ią p ry w a tn ą ,
a. Dla niego1jest to poprawne, lecz poza taką kalkulacją pozostaje fakt, że jego
lic z b a k ró w b ę d z ie u s ta lo n a na p o z io m ie , p rz y k tó ry m k ra ń c o w y p ro d u k t k ro w y
dodatkowa krowa obniżyła produkcję mleka otrzymywaną ze wszystkich . ró w n a s ię je j ko s z to w i. J e ś li je d n a k p a s tw is k o je s t w ła s n o ś c ią w s p ó ln ą , k ro w y
innych krów. Ponieważ ignoruje on społeczne koszty swojego nabytku, to zbyt b ę dą w yp a sa n e aż do m om entu, gdy zysk w yn o si zero; w ten spo sób o b sza r bę dzie
wiele krów będzie wypasanych na wspólnej ziemi. (Zakładamy, że każda n a d m ie rn ie e k s p lo a to w a n y .
indywidualna osoba posiada taką liczbę krów, która jest relatywnie niewielka
zapewniające efektywne używanie wspólnych zasobów. Jednakże w sytuacji,
w porównaniu do ogólnej liczby wspólnie wypasanych zwierząt.)
w której prawo jest dwuznaczne albo nie istnieje, tragedia wspólnego może
Powyższa argumentacja jest zilustrowana na rysunku 30.4. Tutaj przedstawi­
powstać bardzo łatwo. Przełowienie wód międzynarodowych albo wynisz­
liśmy spadającą krzywą produktu przeciętnego, ponieważ można założyć, że
czenie kilku gatunków zwierząt z pow odu nadmiernego odstrzału są budzący­
produkt na krowę spada w miarę powiększania liczby krów wypasanych na
wspólnej ziemi. Ponieważ produkt przeciętny spada, to krzywa produktu mi refleksje przykładami tego zjawiska*.
krańcowego zawsze leży poniżej krzywej produktu przeciętnego. Tym samym
* A utor podręcznika najwyraźniej nie stara się odróżnić w tym paragrafie pojęcia „wspól­
liczba krów, gdzie krańcowy produkt równa się a, musi być niniejsza niż
ny” od pojęcia „niczyj” . Stąd wnioski o „tragedii wspólnego” wydają się odnosić do „tragedii
w punkcie, gdzie produkt przeciętny wynosi a. Pastwisko będzie więc nadmiernie niczyjego” . W przykładzie o pastwisku i krow ach m am y milczące przesunięcie przedm iotu
eksploatowane, pod nieobecność mechanizmu ograniczającego jego używanie. własności przy przejściu od przykładu własności prywatnej do „wspólnej” . Zauważmy bowiem, że
Własność prywatna dostarcza takiego mechanizmu. Faktycznie, widzieliś­ pryw atnem u właścicielowi pastwiska chodzi o m aksym alną produkcję mleka, w istocie jest on
my, że jeśli ludzie troszczą się dopiero o coś, co m a właściciela mogącego zatem właścicielem produktu gotowego — mleka.
Adekwatnym odpowiednikiem takiej sytuacji byłaby też wspólna własność produktu gotowe­
kontrolować zużycie, w szczególności zaś mogącego wyłączyć innych zapobie­
go — m leka — wytwarzanego na wspólnym pastwisku. Co do istoty zgodna byłaby również
gając nadmiernemu użyciu, to z definicji nie m a efektów zewnętrznych. sytuacja prywatnego pastwiska będącego własnością jednego podm iotu i prywatnej własności
Rozwiązanie rynkowe prowadzi do wyniku efektywnego w sensie Pareta. mleka (i krów), będącego własnością innych (niech będzie licznych) podm iotów. D odatkow o
Nieefektywności mogą pojawiać się jedynie w sytuacjach, w których nie ma m ożna też przyjąć w ariant mieszany, ale odw rotny do przedstawionego w tekście, gdzie m amy
sposobu wyłączenia innych z używania czegoś, a to jest tematem poddawanym pryw atną własność pastw iska posiadanego przez jeden podm iot (wynajmujący miejsce na pastwis­
dyskusji w następnym rozdziale. ku) i w spólną własność mleka.
Przypadek przedstawiony w tekście mówi natom iast w istocie o prywatnej własności mleka
Rzecz jasna, własność prywatna nie jest jedyną społeczną instytucją, która i niczyim (a nie „wspólnym ” ) pastwisku, co łatwo dostrzegamy, gdy widzimy, że autor odwołuje
może sprzyjać efektywnemu użyciu zasobów. N a przykład, m ogą być sfor­ się do przykładu „wód międzynarodowych” , czy „dzikich zwierząt” .
mułowane reguły dotyczące dopuszczalnej liczby krów wypasanych na wspól­ Uważne przestudiowanie problem u „wspólnej własności” doprow adziłoby nas do objaśnienia
nym terenie. Jeśli istnieje system prawny wymusząjący przestrzeganie tych fenom enu funkcjonow ania właśnie własności wspólnej (spółdzielczej, gminnej, serwitutów) i praw
reguł, to może istnieć rozwiązanie efektywne z punktu widzenia kosztów, je regulujących — w arto te kwestie poddać dyskusji na zajęciach (przyp. tłum.).
586 EFEKTY ZEW N ĘTR ZN E PO D SU M O W A N IE 587

30.7. Zanieczyszczenia powodowane przez samochody czenia, jeśli nie mieszkają w stanie, w którym wymaga się dokonywania
kontroli. •
Jak wyżej sugerowaliśmy, zanieczyszczenie środowiska jest pierwszorzęd­ Co więcej, posiadacze pojazdów nie m ają bodźców do ograniczania jazdy
nym przykładem ekonomicznych efektów zewnętrznych. Działalność kon­ samochodem. W takich miastach, jak Los Angeles, gdzie zatrucie środowiska
sumenta kierującego samochodem zazwyczaj obniża jakość powietrza, którym jest znacznym zagrożeniem, warto zachęcać ludzi do ograniczania korzystania
oddychają inni konsumenci. Wydaje się niepodobieństwem, by nieregulowany z samochodów osobowych. Przy obecnym systemie ludzie, którzy przejeżdżają
wolny rynek generował optym alną wielkość zanieczyszczeń; bardziej praw­ 2000 mil na rok w Dakocie Północnej, płacą dokładnie tyle samo na rzecz
dopodobne, że jeśli konsum ent nie ponosi żadnych kosztów generując zanie­ kontroli środowiska co ludzie, którzy przejeżdżają 50 000 mil rocznie w Los
czyszczenia, to w efekcie będzie wytwarzane nadmierne zanieczyszczenie. Angeles.
Jednym z podejść do kontrolow ania zanieczyszczenia powodowanego Alternatywnym rozwiązaniem w kwestii zanieczyszczenia środowiska
przez motoryzację jest wymaganie, by samochody sprostały pewnym stan­ byłyby opłaty spalinowe. Jak opisał White, opłaty spalinowe wymagały
dardom ilości generowanych zanieczyszczeń. Było to podstawowe przekonanie dorocznej kontroli wszystkich pojazdów z odczytywaniem „odom etru”
amerykańskiej polityki ochrony środowiska od ogłoszenia Clean Air Act i dokonywaniem prób, które szacowałyby praw dopodobną emisję spalin
z 1963 roku. Ustawa ta — albo ściślej, kolejne akty wykonawcze — ustaliły przez pojazd w ciągu minionego roku. Różne władze mogłyby potem
norm y spalania dla sam ochodów produkowanych w fabrykach Stanów Zjed­ nakładać opłaty oparte na oszacowanej wielkość zanieczyszczeń, które
noczonych.1 rzeczywiście były wyemitowane przez użytkowany pojazd. Ta metoda
Lawrence W hite opisał ostatnio korzyści i koszty tego program u i z jego zapewniałaby, że ludzie napotykaliby prawdziwe koszty generowanego
pracy czerpiemy większość niżej przytaczanych wywodów*. zanieczyszczenia■ i zachęcałaby ich do wyboru społecznie optymalnego
White szacuje, że koszt wyposażenia kontrolującego spalanie wynosi około w ariantu zanieczyszczeń.
600 dolarów na sam ochód, dodatkow e koszty reperacji wynoszą około 180 Taki system b p ła t spalinowych zachęcałby posiadaczy pojazdów, by sami
dolarów na samochód, a koszty obniżonego przebiegu (na danej ilości ben­ znajdowali najtańsze sposoby redukowania emisji — inwestowali w urządzenia
zyny) oraz konieczność korzystania z benzyny bezołowiowej sięgają 670 kontolujące zanieczyszczenia, zmieniali swoje zwyczaje podróżowania, jak
dolarów na samochód. W sumie zatem, ogólne koszty kontroli emisji przypa­ i rodzaje pojazdów, których używają. System opłat spalinowych mógłby
dające na sam ochód wynoszą około 1450 dolarów w okresie jego przeciętnej nakładać wyższfe normy od obecenie obowiązujących, w miejscach, gdzie
eksploatacji (wszystko w dolarach z 1981 roku). zatrucie środowiska jest pow ażnym ' problemem. Każdy pożądany poziom
Utrzymuje on, że istnieje wiele problemów związanych z istniejącym kontroli środowiska może być osiągnięty poprzez odpowiednie opłaty spalino­
podejściem do regulowania emisji spalin. Po pierwsze, wymaga się, by wszyst­ we... i może być osiągnięty znacznie niższym kosztem niż przy obecnym
kie samochody spełniały te same wymagania. (Kalifornia jest jedynym stanem systemie obowiązkowych jednolitych norm powszechnych.
o różnych standardach kontroli emisji.) Oznacza to, że każdy, kto kupuje Oczywiście, nie m a powodów do tego, by nie miały także istnieć federalne
samochód, musi płacić dodatkow o 1450 dolarów, niezależnie od tego, czy obowiązkowe normy dla tych pojazdów, które są używane na obszarach, gdzie
mieszka na obszarach o wysokim zanieczyszczeniu, czy też nie. zatrucie środowiska nie jest poważnym problemem. Jeśli tańsze jest nałożenie
W 1974 roku studium dokonane w Narodowej Akademii N auk USA norm y niż dokonywanie kontroli pojazdów, to właściwszy byłby wybór
stwierdziło, że 63% wszystkich samochodów w Stanach Zjednoczonych nie takiego postępowania. Odpowiednia m etoda kontroli zanieczyszczeń emitowa­
potrzebowało spełniać ostrych standardów wprowadzonych w życie. Według nych przez samochody powinna zależeć od racjonalnej analizy kosztów i efek­
W hite’a „prawie dwie trzecie nabywców samochodów wydaje [...] znaczne tów — tak jak we wszystkich rodzajach polityki społecznej podobnej natury.
sumy na niepotrzebne urządzenia”
Po drugie, większość odpowiedzialności za spełnienie wymagań spadała na
producentów, a niewiele na użytkownika. Właściciele samochodów m ają mało Podsumowanie
bodźców do utrzym ania sprawności wyposażenia kontrolującego zanieczysz-
1. Pierwsze Twierdzenie Ekonomii D obrobytu pokazuje, że wolny rynek
Zob. Lawrence White, The Regulation o f A ir Pollutant Emission fro m M otor Vehicles konkurencyjny będzie gwarantował wynik efektywny, jeśli nie ma efektów
(W ashington D.C: Am erican Enterprise Institute for Public Policy Research, 1982). zewnętrznych.
588 EFEKTY ZEW N ĘTR ZN E

2. Jeśli jednak efekty zewnętrzne występują, niemożliwe jest, by wynik


działania rynku konkurencyjnego był efektywny w sensie Pareta.
3. W takim jednakże przypadku, państwo może czasem „naśladować” rolę
rynku, poprzez używanie cen dostarczających prawidłowych sygnałów o społecz­
nych kosztach działań indywidualnych.
4. Co ważniejsze, system prawny może zapewnić, żeby prawa własności
były dobrze zdefiniowane, tak że mogłaby być dokonywana wymiana przyno­
sząca wyniki efektywne. DOBRA
5. Jeśli preferencje są ąuasi-liniowe, efektywny rozm iar efektów zewnętrz­
nych konsumpcji będzie niezależny od sposobu przypisania praw własności.
6. D o lekarstw na efekty zewnętrzne należą: użycie podatku Pigou, wpro­
PUBLICZNE
wadzenie rynku na efekty zewnętrzne, pozwolenie firmom na łączenie się albo
transferowanie praw własności na inne sposoby.
7. „Tragedia wspólnego” odnosi się do tendencji nadmiernego użytkowa­
nia wspólnej, własności. Jest to przeważająca form a efektów zewnętrznych.
W ostatnim rozdziale utrzymywaliśmy, że przy niektórych rodzajach efek­
tów zewnętrznych nie jest trudno wyeliminować zjawiska nieefektywności. N a
P y t a n i a przykład, w przypadku zewnętrznych efektów konsumpcji pojawiających się
między dwom a ludźmi wystarczy zapewnić, by wyjściowe praw a własności były
1. Prawda czy fałsz? Jasne wyznaczenie praw własności zazwyczaj eliminuje prob­ jasno zdefiniowane. Potem ludzie mogliby w zwykły sposób dokonywać
lem efektów zewnętrznych.
wymiany i sprzedaży praw do generowania efektów zewnętrznych. W przypad­
2. Prawda czy fałsz? Konsekwencje wypływające dla podziału zasobów z wy­
znaczenia praw własności są wyeliminowane, kiedy pi-eferencje są ąuasi-liniowe. ku natom iast zewnętrznych efektów produkcji, sam rynek dostarczał, związa­
3. Wymień parę innych przykładów dodatnich i ujemnych, produkcyjnych i kon­ nych z zyskiem, przesłanek przydziału praw własności w najbardziej efektywny
sumpcyjnych efektów zewnętrznych. sposób. Wyeliminowanie nieefektywności w w arunkach wspólnej własności
4. Przypuśćmy, że rząd chce kontrolować użycie wspólnego dobra. Jakimi metoda­ powinno zaś nastąpić w wyniku przypisania komuś praw własności.
mi można osiągnąć efektywny poziom jego użytkowania? Niestety, nie wszystkim efektom zewnętrznym m ożna podołać w taki
sposób. Sprawy stają się dużo trudniejsze, gdy rozpatrujem y więcej niż dwa
podm ioty ekonomiczne. Przypuśćmy na przykład, że zamiast dwu współ-
lokatorów, omawianych w poprzednim rozdziale, mamy ich trzech — jednego
palacza i dwu niepalących. Ilość dymu będzie zatem ujemnym efektem zewnęt­
rznym dla dwu niepalących.
Przypuśćmy, że praw a własności są dobrze zdefiniowane — powiedzmy, że
to niepalący m ają prawo do czystego powietrza. T ak jak poprzednio, mając
prawo do czystego powietrza, m ają również prawo do odsprzedaży nieco tego
powietrza w zamian za odpowiednią rekompensatę. Teraz jednak pojawił się tu
problem — niepalący muszą uzgodnić między sobą, ile dymu m ożna dopuścić
i jak wielka powinna być rekompensata.
Przypuszczalnie jeden z niepalących jest bardziej wrażliwy niż drugi albo
jeden z nich jest dużo bogatszy. M ogą też mieć bardzo różne preferencje
i zasoby, a do tego jeszcze m ają osiągnąć jakiś rodzaj ugody umożliwiającej
efektywną alokację dymu.
590 DOBRA PU BLIC ZN E 31.1. KIEDY DOSTA R C ZA Ć DOBRO PUBLICZNE? 59]

Zam iast mówić o współlokatorach pokoju, możemy wyobrazić sobie m iesz-. pieniędzy, jaka zostanie każdej osobie na pryw atną konsumpcję. Ograniczenia
kańców całego kraju. N a jak wielkie zanieczyszczenie środowiska można budżetowe są dane równaniami:
pozwolić w kraju? Jeśli uzmysłowicie sobie Państwo, że trudno osiągnąć ugodę
przy trzech jedynie jej uczestnikach, wyobraźcie sobie co się dzieje, gdy mamy
do czynienia z milionami ludzi! ' • ' X2~bg2~<X>2-
Efekty zewnętrzne palenia w przypadku trzech uczestników są przykładem Załóżmy także, że odbiornik TV kosztuje c dolarów, tak że w celu nabycia
dobra publicznego —- dobra, które musi być dostarczone w tej samej ilości go obydwaj udziałowcy muszą wyłożyć co najmniej c:
wszystkim konsum entom znajdującym się w strefie jego oddziaływania,
W omawianym przypadku, ilość generowanego dymu będzie taka sama dla g i + g 2>c-
wszyskich konsum entów — każda osoba może oceniać to różnie, ale wszystkie Równanie powyższe przedstawia dostępną technologię dostarczania dobra
muszą konsum ować tę sam ą ilość dymu. s publicznego: współlokatorzy mogą nabyć jeden telewizor, jeśli razem zapłacą
Wiele dóbr publicznych jest dostarczanych przez rząd. N a przykład, ulice ! cenę c.
i miejsca spacerowe są dostarczane przez lokalne władze. W mieście istnieje Funkcja użyteczności osoby ł będzie zależała od jej prywatnej konsumpcji
pewna liczba ulic o określonej jakości i są one w tej liczbie dostępne (be/) i dostępności TV — dobra publicznego. Funkcję użyteczności osoby 1
każdemu do użytkowania. O broną narodow a jest innym dobrym przy­ zapiszemy jako u1( x 1, G), gdzie G będzie równe albo 0, wskazując brak TV,
kładem; istnieje jeden poziom obrony narodowej zapewniony wszystkim albo 1, wskazując, że telewizor stoi w pokoju. Funkcję użyteczności osoby 2
obywatelom w kraju. Każdy obywatel może wyceniać to różnie — jedni zapiszemy z kolei jako u2(x2, G). Prywatna konsumpcja każdej osoby ma
m ogą chcieć jej więcej, drudzy mniej -— ale wszyscy mają ją w tym samym subskrypt wskazujący, że dane dobro jest konsum owane przez osobę 1 albo 2,
wyriliarze. ale dobro publiczne nie ma takiego wyróżnika. Jest ono „konsum owane” przez
D obra publiczne są przykładem szczególnego rodzaju efektów zewnętrz­ obydwu ludzi. Oczywiście, nie jest konsum owane w sensie „zużywania” ; to
nych konsumpcji: każdy musi konsum ować tę samą ilość takiego dobra. raczej, usługi telewizora są konsum owane przez obydwu współmieszkańców.
Istnieją szczególnie kłopotliwe rodzaje efektów zewnętrznych, kreowane przez Nasi współmieszkańcy mogą wyceniać wartość usług TV całkiem różnie.
zdecentralizowane rozwiązania rynkowe, których z kolei ekonomiści nie lubią, Możemy mierzyć wartość, jak ą każda osoba przywiązuje do telewizora,
ponieważ niepoprawnie alokują dobra publiczne. Ludzie nie m ogą nabywać pytając, ile każda osoba byłaby skłonna.zapłacić za dostęp do niego. Aby to
różnej ilości obrony narodowej; chociaż muszą jakoś decydować o wspólnym zrobić wykorzystamy koncepcję ceny granicznej, którą wprowadziliśmy w roz­
jej rozmiarze. dziale 1.
Pierwszą kwestią do omówienia jest określenie, jak a powinna być idealna Cena graniczna osoby 1 jest m aksym alną sumą, jaką osoba 1 byłaby
ilość dobra publicznego. Potem przedyskutujemy parę sposobów, które mogą skłonna zapłacić za posiadanie odbiornika telewizyjnego. Oznacza to, że jest to
być wykorzystane przy podejm owaniu decyzji społecznych dotyczących dóbr taka cena, r l5 przy której osobie 1 jest akurat obojętne, czy zapłacić rt i mieć
publicznych. dostęp do telewizora, czy nie posiadać go w ogóle. Jeśli osoba 1 zapłaci cenę
graniczną i nabędzie telewizor, pozostanie jej suma co1 — r1 na konsumpcję
prywatną. Jeśli nie nabędzie telewizora, pozostanie jej co1 na konsumpcję. Jeśli
31.1. Kiedy dostarczać dobro publiczne? m a być obojętna między tymi dwiema alternatywami, to musi być zachowana
równość:
Zacznijmy od prostego przykładu. Przypuśćmy, że mamy dwu współ-
« i (&>!—/ / , l ) = u i (coi , 0).
lokatorów 1 oraz 2. Próbują oni'zdecydować, czy kupić odbiornik TV. Przy
danej wielkości ich mieszkania, telewizor z konieczności będzie ustawiony Równanie to ęlefiniuje cenę graniczną dla osoby 1 — maksymalną sumę,
w pokoju dziennym i obydwaj lokatorzy będą mogli oglądać program . W ten jaką będzie skłonna zapłacić, aby telewizor stał w pokoju. Podobne równanie
sposób stanie się on dobrem bardziej publicznym niż prywatnym. Powstaje definiuje cenę graniczną dla osoby 2. Zauważmy, że ogólnie cena graniczna dla
pytanie, czy opłaca im się kupić telewizor? każdej osoby będzie zależała od zasobu tej osoby: maksymalna suma, jaką
Oznaczmy przez cdx oraz co2 zasób początkowy każdej osoby, a przez gy dana osoba będzie skłonna zapłacić, będzie zależała w pewnym stopniu od
oraz g 2 wkład każdej z osób w zakup telewizora i przez x t oraz x 2 ilość tego, ile będzie ona w stanie zapłacić.
592 DOBRA PUBLICZNE 31.1. KIEDY D O STA R C ZA Ć DOBRO PUBLICZNE? 593

Przypomnijmy, że alokacja efektywna w sensie Pareta ma miejsce wtedy, Jest to warunek, który musi być spełniony, jeśli alokacja ( x x, x 2, 0) jest
gdy nie ma sposobu poprawienia sytuacji obydwu ludzi. Alokacja jest zaś nieefektywna w sensie Pareta: wkład, jaki każda osoba wnosi w zakup
nieefektywna w sensie Pareta, jeśli istnieje jakiś sposób poprawienia sytuacji telewizora, musi zatem być mniejszy niż wynosi suma, jak ą dana osoba gotowa
ludzi; w tym przypadku powiadamy, że możliwe jest ulepszenie paretowskie. jest zapłacić za posiadanie telewizora. Jeśli konsum ent może nabyć dobro
W powyższym przykładzie „problem u telewizora” istnieją tylko dwa rodzaje taniej niż wynosi maksimum, jakie byłby gotów zapłacić, to skorzysta na
alokacji, które nas interesują. Jedną jest alokacja, gdzie telewizor nie jest nabyciu tego dobra. Tym samym zatem, warunek, że cena graniczna przewyż­
zakupiony. Taki podział przyjmuje po prostu postać (cox, co2, 0); to znaczy, sza wysokość dzielonych kosztów, powiada po prostu, że ulepszenie paretows­
każda osoba wyda swój zasób jedynie na swoją prywatną konsumpcję. kie nastąpi wtedy, gdy każdy ze współlokatorów może nabyć usługi telewizora
Drugi rodzaj alokacji, to taki, kiedy dobro publiczne jćst dostarczone. taniej niż wynosi maksimum, które byłby skłonny zapłacić. Jest to oczywiście
Będzie to podział typu (cox, co2, 1), gdzie: warunekJęonieczny, aby nabycie telewizora było ulepszeniem paretowskim.
Jeśli skłonność każdego w spólokatora do zapłaty przewyższa koszty, jakie
x t=a>i-gi, dzieli, to suma gotowości do zpłaty musi być większa niż koszt telewizora:
x 2==co2—g 2. ; I
r i + r 2 > g x+ g 2 = c. (31.1)
Te dwa równania wywodzą się z ograniczeń budżetowych. W ynika z nich,
że prywatna konsumpcja każdej osoby jest określana przez zasób, który jej Nierówność ta jest warunkiem wystarczającym na to, by dostarczenie
pozostaje po wniesieniu swego wkładu w dobro publiczne telewizora było ulepszeniem paretowskim. Jeśli ten warunek jest spełniony, to
Pod jakim i warunkam i telewizor znajdzie się w pokoju? Chcemy zatem istnieje jakiś schemat opłat, przy którym sytuacja obydwu ludzi poprawi się
wiedzieć, kiedy wystąpi taka struktura płatności (gl5 g 2), że sytuacja obydwu dzięki dostarczeniu dobra publicznego. Jeżeli r x + r2^ c , to ogólna suma, jaką
ludzi będzie lepsza, gdy posiadają telewizor i opłacają swoje udziały, niż gdy współlokatorzy będą skłonni zapłacić, jest przynajmniej tak duża, jak koszt
nie m ają telewizora? W języku ekonomii zapytamy, kiedy dostarczenie telewi­ nabycia, a więc z łatwością znajdą oni program zapłaty (g jL+ g 2) taki, że
zora będzie ulepszeniem paretowskim? rx^ g x, r2^ g 2 oraz g 1+ g 2 = c. W arunek ten jest tak prosty, że aż mogliby
Zapewnienie alokacji ( x x, x 2, G) będzie ulepszeniem w sensie Pareta, jeśli Państwo zaciekawić się, dlaczego przedzieramy się przez wszystkie szczegóły
położenie obydwu ludzi będzie lepsze, gdy m ają telewizor, niż gdy go nie mają. przy jego wyprowadzaniu. Otóż, mamy tu kilka subtelności.
Oznacza to: Po pierwsze, trzeba zauważyć, że zgodnie z warunkiem, to, czy zapewnienie
ux (cox, 0)<m 1 (x1, 1), dobra publicznego stanowi ulepszenie w sensie Pareta, zależy jedynie od
skłonności każdego podm iotu do zapłacenia swego wkładu i od wielkości
u 2 ( q} 2, 0 )< u 2 (x 2, 1 ).
kosztów ogólnych. Jeśli suma cen granicznych przewyższa koszty telewizora,
Wykorzystajmy teraz definicję ceny granicznej rx oraz r2 wraz z ogranicze­ to zawsze istnieje taki program płatności, że sytuacja obydwu ludzi będzie
niem budżetowym, aby zapisać: lepsza, gdy mają dobro publiczne, niż gdy go nie mają.
Po drugie — fakt, czy dostarczenie dobra publicznego jest czy nie jest
ux (cDx - r x, 1) = m1(co1, 0 ) < u x ( x x, l) = ux (cox- g x, 1), efektywne w sensie Pareta, zależy od początkowego rozkładu zasobu (cox, co2).
u2 (co2~ r 2, l') = u2 (a)2> 0) < u 2 (x2, l) = u2 (w2- g 2, 1). Jest to prawda, ponieważ, ogólnie biorąc, ceny graniczne rx oraz r2 będą
Patrząc na lewe i prawe strony powyższych nierówności i pamiętając, że zależały od rozkładu zasobu. Jest całkiem możliwe, że dla niektórych roz­
użyteczność musi rosnąć wraz ze wzrostem poziomu konsumpcji prywatnej, kładów zasobu rx + r2 > c, a dla innych r x + r2 <c.
możemy skonkludować, że: Aby zobaczyć, jak to może się stać, wyobraźmy sobie sytuację, gdzie jeden
z współlokatorów rzeczywiście lubi telewizję, a drugiemu jest prawie obojętne,
(cox - r x, l)<(cox - g x, 1), czy odbiornik nabywać. Zatem, jeśli rozkochany w telewizji współmieszkaniec
(a>2- r 2, l)< (c o 2- g 2, 1), posiada cały zasób, będzie skłonny samemu zapłacić więcej niż wynosi koszt
telewizora. Jeśli jednak cały zasób posiada współmieszkaniec, którem u jest
co z kolei implikuje:
wszystko jedno, to miłośnik telewizji nie miałby dość pieniędzy na wyłożenie
na zakup odbiornika i nie dostarczenie telewizora spełniałoby kryterium
r2 > S 2- . efektywności Pareta.

..
t ■" ........... • " ■■' "'wpUjijjjy ■

594 DOBRA PUBLICZNE 31.3. PIECZENIARSTW O 595

W sumie zatem, to, czy dobro publiczne powinno być dostarczone, będzie Przypuśćmy na przykład, że każda z osób ceni telewizję jednakowo, i że cena
zależało od rozkładu zasobu. W szczególnym jednak przypadku, zapewnienie graniczna dla każdej osoby była większa od kosztu, tak ż e // ^ c, oraz r2 /= c. Zatem
dobra publicznego może być niezależne od rozkładu zasobu. Przypuśćmy na osoba 1 mogłaby sobie pomyśleć, że jeśli powie, iż przykłada zerową wartość do
przykład, że preferencje dwu współmieszkańców były ąuasi-liniowe. Oznacza posiadania telewizji, druga osoba i tak nabędzie odbiornik. Osoba druga mogłaby
to, że funkcja przybiera postać: jednak' rozumować w ten sam sposób! M ożna wyobrazić sobie inną sytuacje, gdzie
obydwaj uczestnicy odrzuciliby udział w wydatku w nadziei, że druga osoba sama
m1(x 1, G) = x 1 + u1 (G),
zakupiłaby telewizor. O tego rodzaju sytuacjach ekonomiści powiadają, że ludzie
u2 ( x2, G) = x 2 + v2 (G), próbują pieczeniarstwa (free ricie*) względem siebie;, każda osoba ma nadzieję, że
gdzie G wyniesie 0 albo 1, zależnie od tego, czy dobro publiczne jest, czy nie druga osoba nabędzie dobro publiczne na swój koszt. Ponieważ każda z osób
jest dostępne. Dla uproszczenia przypuśćmy, że y1(0) = y2(0) = 0. Oznacza to,, będzie miała pełny dostęp do usług telewizyjnych, jeśli odbiornik już zostanie
że przy braku odbiornika telewizyjnego użyteczność oglądania telewizji wynosi zakupiony, to każda ma bodźce, by próbować zapłacić jak najmniej.
0*. W takim przypadku, definicja ceny granicznej staje się:
u1 (co1—r 1, 1) = co1 — r1+ v1(l) —co1= u 1(co1, 0),
31.3. Pieczeniarstwo
| u2(m2- r 2, l) = co2~ r ż + v2(l) = co2 = u2(Q}2 ,0),
co implikuje, że ceny graniczne są dane przez: Pieczeniarstwo jest przykładem dylematu więźnia, który rozpatrywaliśmy
w rozdziale 26: Przypiszmy liczby do symboli używanych wyżej. Przypuśćmy, że
ri = v i (1), każda osoba posiada zasób 500 dolarów, każda wycenia telewizor na 300 dolarów,
o = y2 (l). a koszt telewizora wynosi 400 dolarów. Ponieważ suma wycen przewyższa koszt
telewizora, nabycie telewizora spełnia wymagania efektywności Pareta.
Jak widać, ceny graniczne są niezależne od wielkości zasobu, a stąd Przypuśćmy, że współmieszkańcy będą decydowali o nabyciu (lub nie)
optym alna wielkość zaopatrzenia w dobro publiczne będzie niezależna od telewizora według poniższej procedury. K ażda z osób napisze mianowicie na
zasobu, przynajmniej w jakim ś przedziale jego rozmiaru**. kawałku papieru czy sądzi, że telewizor powinien być nabyty, czy nie. Jeśli obie
powiedzą tak, kupią telewizor równo podzieliwszy koszt. Jeśli zaś obie powie­
dzą nie, nie kupią telewizora. Jeśli jedna powie tak, a druga nie — to ta, która
31.2. Prywatne zaopatrzenie w dobro publiczne udzieliła pozytywnej odpowiedzi, będzie zobligowana do kupna telewizora na
swój koszt. M acierz .wypłat w tej grze jest przedstawiona w tablicy 31.1.
Widzieliśmy wyżej, że nabycie telewizora będzie dla dwu mieszkańców
efektywne w sensie Pareta, jeśli ich skłonność do zapłaty przewyższa koszty TABLICA 31.1. P ie c z e n ia rs tw o i d y le m a t w ię ź n ia
dostarczenia dobra publicznego. Obserwacja ta odpowiada na pytanie o efek­
G ra cz B
tywną alokację dobra, ale nie koniecznie wynika z tego, że uczestnicy faktycz­
nie zdecydują się nabyć telewizor. Czy rzeczywiście nabędą telewizor, zależy od K upow ać N ie kup ow ać

przyjętej konkretnej metody podejm owania wspólnych decyzji. G ra cz A Kupować 600, 600 400, 800
Jeśli dwaj współlokatorzy współpracują i szczerze mówią, na ile cenią N ie k u p o w a ć 800,'400 500, 500

telewizję, to nie powinno być im trudno uzgodnić kwestię nabywania (bądź


nie) telewizora. W pewnych jednak okolicznościach mogą nie znajdować dość
zachęt do przedstawienia swojego prawdziwego stanowiska. * Sens „free ride” , a więc dosłownie „jazda za darm o” albo „darm ow a jazda wierzchem” ,
w przedstawianym kontekście m ożna by kojarzyć z polską „jazdą na gapę” albo „pajęczarstwem”
czy „pieczeniem nie na swoim ogniu” . „Pieczeniarstwo” wydało mi się w końcu najadekwatniej-
szym wyrażeniem, ponieważ nie niesie, implikacji „kary za przyłapanie” , występujących w dwu
* Przypuszczalnie, trzeba by napraw dę przypisać ujem ną użyteczność oglądaniu telewizji. poprzednich przypadkach. „Pieczeniarz” , definiowany jako „darm ozjad, pasożyt, człowiek zabie­
** Będzie to praw dą dla niektórych jedynie zakresów zasobu, ponieważ zawsze musimy gający o to, by żywić się cudzym kosztem ” (Podręczny słownik języka polskiego, Wiedza
wymagać, żeby r l ^ c o 1 oraz r2 / co, — czyli by skłonność do płacenia była mniejsza niż zdolność Powszechna, W arszawa 1957, na podstawie M. A rcta 1939) m a chyba silniejszy pejoratywny
do płacenia. wydźwięk, niż „free rider” w angielskim — przyp. tłum.
596 DOBRA PU BLICZNE
31.4. R Ó ŻNE P O ZIO M Y DOBRA P U B LIC ZN EG O 597
Sprawdźmy, niektóre kom órki powyższej macierzy wypłat. Jeśli obydwaj
zdecydują się kupić telewizor, to obydwaj będą mogli cźerpać satysfakcję ile pieniędzy wydać na telewizor. Tym lepszy telewizor mogą zakupić, im
wartości 300 dolarów z tytułu dostępu do telewizora i każdy będzie musiał więcej pieniędzy zdecydują się wydać.
zapłacić 200 dolarów ze swojego 500 dolarowego zasobu, co'pozostawi po 300 Przyjmujemy, tak jak przedtem, że x t , x 2 wyrażają pryw atną konsumpcję
dolarów na wydatki na pryw atną konsumpcję. Tak więc każdy osiąga wartość każdej osoby, a g t oraz g 2 ich wkład w zakup telewizora. Niech G mierzy teraz
netto konsumpcji publicznej i prywatnej w łącznej wysokości 600 dolarów. „jakość” telewizora, jaki zakupują, i niech funkcja kosztów jakości wynosi
Z drugiej strony, jeśli obydwaj powiedzą nie, każdy z nich będzie mógł c(G). Znakiem tego, jeśli nasi współlokatorzy chcą nabyć telewizor o jakości
skonsumować swój prywatny zasób w wysokości 500 dolarów. G, to muszą wydać c(G) dolarów.
Jeśli jeden powie tak, a drugi nie — ten, który powiedział nie, będzie mógł Ograniczenie, wobec którego stoją, stanowi, że ogólna suma jak ą mogą
cieszyć się swoją konsumpcją prywatną, w wysokości 500 dolarow oraz będzie wydać na swoje dobro publiczne i konsumpcję prywatną musi sprowadzać,się
miał dostęp do oglądania telewizji — co wycenia na 300 dolarów — osiągając do posiadanej razem ilości pieniędzy:
ogólną wypłatę w wysokości 800 dolarów. Jednakże ten, który powiedział tak, T X 2 j- C (Cr) = O ) i + 0 ) 2.
musi wydać całą sumę 400 dolarów na. telewizor (który sam wycenia tylko na
300 dolarów), co pozostawia go z wartością netto w ręku w wysokości 400 Alokacja efektywna w sensie Pareta występuje wtedy, gdy położenie
dolarów ., konsum enta 1 jest najlepsze z możliwych przy danym poziomie użyteczności
Nie tpudno zauważyć, że jest to przykład gry dylematu więźnia. Jeśli gracz konsum enta 2. Jeśli ustalimy użyteczność konsum enta 2 na poziomie u2,
A powie tak, to w interesie gracza B jest „pieczeniarstwo” . Jeśli gracz A mówi możemy zapisać ten problem jako:
nie, to w interesie gracza Z? jest także powiedzieć nie, aby nie być zmuszonym
do zapłaty pełnej sumy za telewizor. W terminologii rozdziału 26 powiemy, że max ux (xl5 G),
x t , x 2, G
strategią dominującą dla obydwu graczy jest powiedzenie nie.
W kontekście tego konkretnego przykładu może wydawać się niepraw­ przy warunkach:
dopodobne, by obydwaj współmieszkańcy nie mogli znaleźć lepszego sposobu
u2 (x2, G) = u2,
podejmowania decyzji o nabyciu telewizora. Wiele innych problemów jednak
może powstawać przy dzieleniu dóbr publicznych właściwych gospodarstwu X^+ X2 + C (Cr) = COi -f- CO2 •
domowemu. N a przykład, co powiemy o sprzątaniu pokoju dziennego? K ażda Okazuje się, że właściwym warunkiem optymalności dla tego problemu
z osób może woleć żeby pokój był czysty i może być skłonna do wykonania jest, aby suma krańcowych stóp substytucji między dobrem prywatnym
swojego przydziału. K ażda jednak będzie także kuszona pieczeniarstwem i publicznym dla dwu konsumentów równała się kosztowi krańcowem u dostar­
w stosunku do drugiej osoby — tak, że żadna z osób nie sprząta pokoju,' czenia (dodatkowej jednostki) dobra publicznego:
a w wyniku mamy znane nieporządki.
Sytuacja staje się nawet gorsza, jeśli więcej niż dwu ludzi jest wciągniętych M R S Ł+ M R S 2 = M C (G)
do sprawy — ponieważ jest więcej tych, na czyich plecach m ożna się przeje­ albo, rozwinąwszy zapis krańcowej stopy substytucji:
chać! Pozwalanie- i zakładanie, że ktoś inny coś zrobi, może być optymalne
z indywidualnego punktu widzenia, ale z punktu widzenia społeczeństwa jako Axi M U-<i + M E * = M C ( G )
całości nie spełnia się tu kryterium efektywności w sensie Pareta. AG AG M U Xi M U X2 v
W celu zrozumienia, dlaczego powyższa równość prawidłowo wyraża
warunek efektywności, pozwolimy sobie zastosować zwykły w takich przypad­
31.4. Różne poziomy dobra publicznego kach chwyt i wyobrazić sobie, co stałoby się, gdyby ów warunek był pogwał­
cony. Przypuśćmy na przykład, że suma krańcowych stóp substytucji byłaby
W powyższym przykładzie mieliśmy do czynienia z decyzją a lb o -a lb o : mniejsza niż koszt krańcowy; powiedzmy M C = 1, M R S X= 1/4 i M R S 2 = 1/2.
albo kupić telewizor, albo nie. Zjawisko tego samego rodzaju pojawia się M am y wykazać, że istnieją sposoby poprawy sytuacji obydwu ludzi.
jednak, gdy istnieje wybór dotyczący ilości dostarczanego dobra publicznego. Przy danej stopie substytucji wiemy, że osoba 1 będzie skłonna zaakcep­
Przypuśćmy, że w powyższym przykładzie obydwaj współlokatorzy decydują, tować przyrost wartości dobra prywatnego o 1/4 dolara, w zamian za zmniej­
598 D O BRA PU BLIC ZN E 31.5. PREFERENCJE QUASI-LINIO W E I DOBRA PUBLICZNE 599

szenie wartości dobra publicznego o 1 dolara (jednostka obydwu dóbr kosztuje


1 dolara). Podobnie, osoba 2 zaakceptowałaby więcej dobra prywatnego o 1/2,.
w zamian za jednodolarow y spadek dobra publicznego. Przypuśćmy, że
redukujemy wielkość dobra publicznego i oferujemy kompensatę obydwu
osobom. Kiedy redukujemy dobro puliczne o jedną jednostkę, oszczędzamy
dolara. Po wypłaceniu każdej z osób ilości, jakiej wymaga by wyrazić zgodę na
taką zamianę (3/4= 1/4+1/2), okazuje się, że pozostała nam 1/4 dolara. Ta
pozostała kwota może być rozdzielona pomiędzy osoby, poprawiając tym
samym sytuację ich obu.
Podobnie, gdyby suma krańcowych stóp substytucji była większa niż jeden,
moglibyśmy powiększyć ilość dobra publicznego poprawiając sytuację obydwu
ludzi. Jeśli, powiedzmy, M R S i =2/3 oraz M R S 2= 1/2, oznaczałoby to, że
osoba 2 oddałaby 2/3 dolara prywatnej konsumpcji w zamian za jednostkę
dobra publicznego, a osoba 2 oddałaby 1/2 z prywatnej konsumpcji, aby
otrzymać jednostkę więcej dobra publicznego. Jeśli jednak osoba 1 oddaje 2/3
jednostki i druga oddaje 1/2 jednostki, mielibyśmy więcej niż trzeba do
wyprodukowania dodatkowej jednostki dobra publicznego, ponieważ koszt RYSUNEK 31.1, O kreślenie efektywnej ilości dobra publicznego. S um a k ra ń co w ych
krańcowy dostarczenia dobra publicznego wynosi 1. W ten sposób moglibyś­ stóp s u b s ty tu c ji m u si ró w n a ć s ię k o szto w i k ra ń co w e m u .
my pozostałą ilość oddać ludziom z powrotem, poprawiając położenie ich
obydwu. wyceniać to dobro „na krańcu” , inaczej bowiem chcieliby dokonywać wymia­
Co oznacza warunek efektywności Pareta? Jednym ze sposobów inter­ ny. W przypadku dobra publicznego każda osoba musi konsumować tę samą
pretacji jest traktow anie krańcowej stopy substytucji jako wyrażającej krań­ jego ilość, ale może różnie wyceniać jego krańcową wielkość.
cową skłonność do płacenia za dodatkow ą jednostkę dobra publicznego. W arunek efektywności dla dobra publicznego zilustrowany został na
W arunek efektywności powiada po prostu, że suma krańcowych skłonności do rysunku 31.1. Rysiijemy po prostu krzywą krańcowej stopy substytucji każdej
zapłacenia musi być równa krańcowem u kosztowi dostarczenia dodatkowej osoby i potem dodajemy je pionowo, aby otrzymać sumę krzywych krań­
jednostki dobra publicznego. cowych stóp substytucji. Efektywna alokacja dobra publicznego zachodzi
W przypadku dobra przeliczalnego (dyskretnego), które byłoby albo wtedy, gdy suma krańcowych stóp substytucji zrównuje się z kosztem krań­
dostarczone, albo nie, powiedzielibyśmy/że warunek efektywności wymagałby, cowym, co przedstawiono na rysunku 31.1.
żeby suma skłonności do płacenia była co najmniej tak wielka jak koszt.
W przypadku, który tutaj rozpatrujem y, gdzie dobro publiczne może
być dostarczane na różnych poziomach, warunek efektywności przy op­ 31.5. Preferencje quasi-liniowe i dobra publiczne
tymalnej ilości dobra publicznego wymaga, żeby suma krańcowej skłonności
do płacenia równała się krańcowem u kosztowi. Jeśli suma krańcowej Generalnie biorąc, optym alna ilość dobra publicznego będzie różna
skłonności do zapłacenia za dobro publiczne przewyższa koszt krańcowy przy różnym podziale dóbr prywatnych. Jeśli jednak konsumenci mają
o jakąkolwiek wielkość, wtedy właściwe jest dostarczanie większej ilości ąuasi-liniowe preferencje, to okazuje się, że zawsze ta sama ilość dos­
dobra publicznego. tarczanego dobra publicznego będzie optym alna przy każdym efektywnym
W arto porównać warunek efektywności dla dobra publicznego z w arun­ podziale dóbr prywatnych. Najprostszym sposobem ujrzenia tego jest
kiem efektywności dla dobra prywatnego. W przypadku dobra prywatnego wyobrażenie sobie takiej funkcji użyteczności, która przedstawia preferencje
krańcowa stopa substytucji każdej osoby musi równać się kosztowi krań­ ąuasi-liniowe. ■
cowemu; dla dobra publicznego suma krańcowych stóp substytucji musi Jak widzieliśmy w rozdziale 4, preferencje ąuasi-liniowe są reprezentowane
równać się kosztowi krańcowemu. W przypadku dobra prywatnego każda przez funkcję użyteczności postaci: ui (xi, G) = x i + vi (G). Oznacza to, że
osoba może konsum ować jego różną ilość, ale wszyscy muszą tak samo krańcowa użyteczność dobra prywatnego wynosi zawsze 1, a krańcowa stopa
600 DOBRA PUBLICZNE 31.6. PROBLEM P IE C ZE N IA R ZA 601

substytucji między dobrem prywatnym i publicznym — stosunek krańcowych Efektywna ilość zanieczyszczeń implikuje zatem maksymalizację sumy
użyteczności — będzie zależała jedynie od G. W szczególności: zysków wszystkich trzech firm — to znaczy minimalizację ogólnych społecz­
nych kosztów zatrucia środowiska. Formalnie, niech cs (syx) będzie kosztem
m rs = G)/ AG = Jl> l(g ) ponoszonym przez firmę stalową w związku z produkowaniem 5 jednostek stali
1 Auxj A x x AG oraz x jednostek zanieczyszczeń środowiska, zapiszmy też c} ( / j , x) jako koszt
m rs . : A u2( x 2> g ) / a g A v2 {G) ■ złowienia f x ryb przez firmę rybacką 1, kiedy poziom zanieczyszczeń wynosi x.
2 Au2l A x 2 AG Analogiczne wyrażenia dla firmy rybackiej 2 zapiszmy jako c2 ( / 2, x). M ak­
symalizujemy teraz sumę zysków trzech firm, aby obliczyć poziom zanieczysz­
Wiemy już, że efektywny w sensie Pareta poziom dobra publicznego musi czenia efektywny w sensie Pareta:
spełniać warunek:
max [pss + p f f x + p f f 2 - cs 0 , x) - c) ( f x, x) - c2
f ( f 2, x)].
M R S X+ M R S 2 = MC (G) . •s, y , f 2, x

Wykorzystując szczególną postać krańcowej stopy substytucji w przypadku Dla naszych celów badawczych interesujący jest wpływ rosnącego za­
ąuasi-łiniowej użyteczności, możemy zapisać ten warunek jako: nieczyszczenia na zagregowane zyski. Rosnące zanieczyszczenie środowiska
' Avx (G) A v2 (G) obniża koszt produkow ania stali, ale podnosi koszty produkow ania ryb
w każdej. z firm rybackich. Właściwym warunkiem optymalności dla tego
problem u maksymalizacji zysków jest:
Zauważmy, że równanie to określa G bez odniesienia do x x albo x 2. Tym
samym zatem, istnieje tylko jeden efektywny poziom zaopatrzenia w dobro ¿ic.il x) ACf(J, x) Ac2j( f , x) _ n
publiczne. jx ~ 0’
M ożna to również dostrzec zastanowiwszy się nad zachowaniem się krzywych co po prostu informuje, że suma kosztów krańcowych zatrucia środowiska,
obojętności. W przypadku preferencji ąuasi-hniowych, wszystkie krzywe obojętno­ ponoszonych we wszystkich trzech firmach, powinna równać się zera. T ak jak
ści są po prostu przesuniętymi wersjami siebie nawzajem. W szczególności oznacza w przypadku konsumpcji dobra publicznego, to suma krańcowych korzyści
to, że nachylenie krzywych obojętności — krańcowa stopa substytucji — nie albo kosztów wszystkich podm iotów ekonomicznych jest właściwą wielkością
zmienia się w miarę jak zmieniamy ilość dobra prywatnego. Przypuśćmy, że do określania rozmiarów zaopatrzenia w dobro publiczne.
znaleźliśmy efektywną alokację dobra publicznego i dobra prywatnego, gdzie suma
krańcowych stóp substytucji ( M R S ) równa się kosztowi krańcowemu MC (G) .
Teraz, jeśli zabierzemy jakąś ilość dobra prywatnego jednej osobię i damy drugiej, 31.6. Problem pieczenfarza
to nachylenie obydwu krzywych obojętności zostaje takie samo, tak że suma M R S
pozostaje równa M C ( G ) i mamy inną alokację efektywną w sensie Pareta. Teraz, kiedy wiemy już jak wygląda alokacja dóbr publicznych spełniająca
W przypadku preferencji ąuasi-łiniowych, wszystkie sposoby podziału są kryterium efektywności Pareta, możemy skupić się nad pytaniem, jak taki stan
znajdowane po prostu poprzez redystrybucję dobra prywatnego. Ilość dobra osiągnąć. W przypadku dobra prywatnego bez efektów zewnętrznych widzieliś­
publicznego pozostaje stała na zawsze efektywnym poziomie, f my, że mechanizm rynkowy sam generuje alokację efektywną. Czy rynek
będzie tak działał w przypadku dóbr publicznych?
Przykład: zanieczyszczenie środowiska — raz jeszcze
Możemy założyć, że każda osoba posiada zasób początkowy dobra pryw at­
nego, w i. K ażda osoba może wydać jakąś część tego dobra na swoją prywatną
Przypomnijmy sobie model firmy stalowej i rybackiej, opisany w rozdziale konsumpcję albo może wnieść wkład do sumy potrzebnej do nabycia dobra
30. Utrzymywano tam , że efektywna wielkość zanieczyszczenia! to taka, która publicznego. Niech x x oznacza pryw atną konsumpcję dobra 1, zaś g x niech
internalizowała koszty zatrucia środowiska ponoszone przez firmę stalową oznacza ilość dobra publicznego kupow aną przez tę osobę (i podobnie dla
i rybacką. Przypuśćmy teraz, że mamy dwie firmy rybackie i że ilość zanieczy­ dobra 2). Przypuśćmy dla uproszczenia, że c(G) = G, co implikuje, że k rań­
szczeń wytwarzanych przez stalownię jest dobrem publicznym. (Bardziej adek­ cowy koszt dostarczenia jednostki dobra publicznego jest stały i wynosi 1.
watne byłoby nazwanie ich publicznym złem!) i Ogólna dostarczana ilość dobra publicznego wyniesie zatem G = g x+ g 2-
602 DOBRA PU BLIC ZN E 31.7. PORÓW NANIE Z D OBREM PRYW ATNYM 603

Ponieważ każda osoba jest zainteresowana ogólną dostarczaną ilością dobra Rysunek 31.2.A pokazuje przypadek, gdzie osoba 1 jest jedynym wykładają­
publicznego, funkcja użyteczności osoby i przybierze postać ui (xi, g i + g j ) — cym na dobro publiczne, tak że g x = G. Jeśli wkład osoby 1 wynosi G jednostek
= ui (xii G). dobra publicznego, to wyposażenie osoby 2 będzie składało się z jej prywat­
Osoba 1, aby podjąć decyzję, w jakiej części powinna partycypować nego- zasobu w2 oraz z ilości dobra publicznego G — ponieważ osoba 2
w zakupie dobra publicznego, musi mieć jakieś przewidywania odnośnie do uzyskuje dostęp do konsumpcji dobra publicznego niezależnie od tego, czy na
wkładu osoby 2. N ajprostszą rzeczą, jak ą można tu zrobić, jest adaptacja nie łoży. G ruba linia na rysunku 31.2.B stanowi ograniczenie budżetowe
modelu równowagi N asha, opisanego w rozdziale 26, i założenie, że osoba 2 osoby 2, ponieważ osoba ta nie może zredukować ilości dobra publicznego,
poczyni wkład g 2. Zakładam y, że osoba 2 także zgaduje wkład osoby 1, a może jedynie powiększyć jego ilość. Przy danym kształcie krzywej obojętno­
i szukamy równowagi, gdzie każda osoba realiżuje swój optymalny wkład przy ści osoby 2, z jej punktu widzenia, optymalnym rozwiązaniem jest upieczenie
danym zachowaniu drugiej osoby. Problem maksymalizacyjny pierwszej osoby własnej pieczeni przy ogniu osoby 1 i po prostu skonsumowanie jej zasobu, tak
przybiera zatem postać: jak przedstawiono.
max ul (a+, + g 2),
0i Linio budżetu
.osoby 2
przy warunku: x t + g x = w1.
W ygląda to tak, jak każdy zwykły, konsumencki problem maksymalizacyj­ Krzywa
obojętności
ny. Dlatego też warunek optymalizacji jest taki sam: jeśli obydwaj ludzie osoby 2
nabywają obydwa dobra, krańcowa stopa substytucji między dobrem publicz­
nym i dobrami prywatnymi powinna wynosić 1 dla obydwu konsumentów: Nachylenie =-1

M R S t = 1,
M R S 2 = 1.
W tym miejscu musimy jednak zachować ostrożność. Praw dą jest, że jeśli
osoba •2 w ogóle nabywa jakąkolwiek ilość dobra publicznego, będzie je
nabywała aż do punktu, w którym krańcowa stopa substytucji równa się jeden.
Może jednak zdarzyć się, że osoba 2 zdecyduje, iż wkład już dokonany przez
RYSUNEK 31.2. P ro b le m p ie c z e n ia rz a . O sob a 1 d o k o n u je w kła d u , p o dczas gdy
osobę 1 jest wystarczający, a więc ona sama nie musi już nic dokładać do o so b a 2 k o rz y s ta za d a rm o („p ie c z e s w o ją p ie cze ń na cud zym o g n iu ").
dobra publicznego.
Form alnie zakładamy, że wkład wnoszony przez indywidualne osoby Jest to przykład, w którym osoba 2 jest pieczeniarzem wobec wkładu
w dobro publiczne może przybierać jedynie dodatnie wartości — m ożna rzucić w dobro publiczne, dokonywanego przez osobę 1. Ponieważ dobro publiczne
pieniądze na wspólną tacę, ale nie m ożna pieniędzy z niej zabrać. Istnieje zatem jest dobrem, które każdy musi konsumować w tej samej ilości, dostarczenie
pewne dodatkowe ograniczenie nałożone na wkład każdej osoby, mianowicie, dobra publicznego przez dowolną osobę zredukuje w tendencji ilości dostar­
że oraz g 2^ 0 . K ażda osoba może decydować tylko o tym, czy chce czane przez innych ludzi. Tym samym, ilość dobra publicznego zapewniana
powiększyć ilość dobra publicznego. Równie dobrze może się jednak zdarzyć, w w arunkach równowagi dobrowolnej będzie zbyt m ała jak na efektywną
że jedna z osób uzna, że ilości dostarczane prze inną osobę są już wystarczające podaż tego dobra.
i będzie wolała nie dokonywać w ogóle żadnego wkładu.
Przypadek, taki jak ten, przedstawiony jest na rysunku 31.2. Konsumpcję
prywatną każdej osoby zilustrowaliśmy tutaj na osi poziomej, a konsumpcję 31,7. Porównanie z dobrem prywatnym
publiczną na osi pionowej. „W yposażenie” każdej osoby składa się z jej zasobu
wt oraz ilości dobra publicznego, będącej wynikiem wkładu dokonanego przez W naszej dyskusji dobra prywatnego byliśmy w stanie pokazać, że szczegól­
drugą osobę — ponieważ ta osoba stanowi o rozmiarze dostępnego dobra na instytucja społeczna — rynek konkurencyjny — był zdolny do osiągnięcia
publicznego, jeśli pierwsza osoba zdecyduje się nie dokładać do wspólnej puli. efektywnej w sensie Pareta alokacji dóbr prywatnych. Podejmowanie przez
31.8. GŁOSOW ANIE 605
604 DOBRA PU BLICZNE

Pierwsze trudności związane z głosowaniem, jako sposobem określania


każdego konsum enta na własną rękę decyzji o wielkości zakupów różnych społecznych celów, były już omówione w rozdziale 29. Przypuśćmy, że
dóbr przynosiło rezultat w postaci struktury konsumpcji spełniającej kryterium rozpatrujem y trzy poziomy wydatków, A, B oraz C. Doskonale możliwe
efektywności Pareta. Głównym założeniem tej analizy było stwierdzenie, że jest, że większość konsumentów bardziej woli A od B, większość B od
konsumpcja jakiejś osoby nie wpływa na użyteczność innych ludzi — to C,... i większość C od Al
znaczy, że nie występowały zewnętrzne efekty konsumpcji. Optymalizacyjne, W ykorzystując terminologię rozdziału 29 powiemy, że społeczne preferen­
z punktu widzenia własnej konsumpcji, zachowania każdej osoby były wystar­ cje kreowane przez tych konsumentów nie są przechodnie. Oznacza to, że
czające do osiągnięcia jakiegoś rodzaju optimum społecznego.. wynik głosowania nad poziomem dóbr publicznych może nie być ostatecznie
Sytuacja jest radykalnie różna z punktu widzenia dobra publicznego. określony — zawsze znajdzie się taki poziom wydatków, który będzie prefero­
W tym przypadku użyteczności poszczególnych osób są ze soba bezwględnie wany bardziej niż inny. Jeśli społeczeństwu pozwoli się głosować wiele razy
powiązane, ponieważ od każdego wymaga się takiej samej ¡konsumpcji tego nad jakąś kwestią, to wyniki mogą „krążyć” wokół różnych wielkości celów.
dobra. W takim przypadku jest niepodobieństwem, by zaopatrywanie w dobro Jeśli zaś społeczeństwo głosuje tylko raz nad jakim ś problemem, wynik zależy
publiczne za pośrednictwem rynku mogło w wyniku równać się zaopatrzeniu od ustawienia kolejności głosowania nad poszczególnymi celami.
spełniającemu zasadę efektywności Pareta. ./ Jeśli najpierw głosujecie Państwo na A w opozycji do B, a potem na
Faktycznie, z reguły decyzje co do wielkości zaopatrzenia w dobra publicz­ A w opozycji do C, wynikiem będzie C. Jeśli jednak głosujecie na C w opozycji
ne powierzamy różnym instytucjom społecznym. Czasami ludzie wykorzystują do A, a potem na C w opozycji do B, wynikiem będzie B. Jednym słowem
tu mechanizm nakazowy, gdzie jedna osoba (albo m ała grupa ludzi) określa możecie otrzymać każdy z trzech wyników, wybierając jedynie kolejność
ilości różnych dóbr publicznych, które będą dostarczane przez ogół. (Piszę prezentacji alternatyw!
„przez” !, a nie „dla” , ponieważ Autorowi chodzi w tym miejscu, że ogół będzie Opisany wyżej „paradoks głosowania” rodzi zamieszanie. Powstaje pyta­
finansował decyzje podjęte przez owe małe grupy osób — przyp. tłum.). Kiedy nie, jakie ograniczenia nałożone na preferencje pozwoliłyby nam go zlik­
indziej ludzie wykorzystują mechanizm głosowania, gdzie osoby indywidualnie widować; to znaczy, jaką postać powinny przybierać preferencje, aby zapew­
głosują w kwestii zaopatrzenia w dobro publiczne. W odniesieniu do głosowa­ nić, że nie będą się przytrafiały wspomniane cykliczne zamiany wyników?
nia albo jakiegoś innego mechanizmu podejmowania decyzji ńiożemy postawić Przedstawmy preferencje kosum enta i na wykresie, jak pokazano na
pytania tego samego typu, jakie zadawaliśmy pod adresem rynku prywatnego: rysunku 31.3, gdzie wysokość wykresu ilustruje wartość albo użyteczność netto
czy można z ich pom ocą osiągnąć alokację dóbr efektywną iw sensie Pareta? różnych poziomów wydatków na dobro publiczne. Pojęcie „użyteczność net­
Kompleksowa analiza tego pytania wykracza poza zakres tęp książki, ale niżej to ” jest tu adekwatne, ponieważ każda osoba jest zainteresowana zarówno
postaram y się rzucić nieco światła na działanie niektórych z tych metod. poziomem konsumpcji dobra publicznego, jak i sumą, jak ą musi wyłożyć na
jego tworzenie. Wyższy poziom wydatków oznacza więcej dóbr publicznych,
ale także wyższe podatki przeznaczone na ich opłacenie. Rozsądne wydaje się
31.8. Głosowanie założenie, że użyteczność netto wydatków na dobro publiczne najpierw rośnie
z tytułu korzyści osiąganych dzięki dobru publicznemu, a potem ostatecznie
System prywatnego zaopatrzenia w dobro pubłicznenie nie działa zbyt spada z tytułu kosztów dostarczenia go.
dobrze, ale istnieje kilka mechanizmów wyboru społecznego. Jednym z naj­ Występowanie jednego wierzchołka jest jednym z ograniczeń nakładanych
popularniejszych mechanizmów wykorzystywanych w krajach dem okratycz­ na tego rodzaju preferencje. Oznacza to, że preferencje muszą mieć kształt
nych jest głosowanie. Przyjrzyjmy się, jak to działa w zastosowaniu do przedstawiony na rysunku 31.3.A, a nie taki, jak na rysunku 31.3.B. Przy
zaopatrzenia w dobra publiczne.. preferencjach o jednym wierzchołku użyteczność netto różnych poziomów
Głosowanie nie jest zbyt interesujące w przypadku dwu konsumentów, preferencji rośnie, aż do punktu najbardziej preferowanego, a potem spada,
a więc założymy, że mamy n konsumentów. Co więcej, aby nie mieć kłopotów tak jak na rysunku 31.3.A; nigdy nie biegnie w górę i w dół na przemian, tak
z remisami, przypuścimy, że n jest liczbą nieparzystą. W yobraźmy sobie, że jak na rysunku 31.3.B.
konsumenci głosują nad wielkością jakiegoś dobra publicznego — powiedzmy Jeśli każda osoba ma preferencje jednowierzchołkowe, to m ożna wykazać,
nad wielkością wydatków na obronę narodową. Każdy konsum ent m a swój że preferencje społeczne, odsłonięte poprzez większość w głosowaniu, nigdy nie
preferowany poziom wydatków, a jego ocena poziomów wydatków innych wykażą tego rodzaju braku przechodniości, jak wyżej opisywaliśmy. Akcep-
ludzi zależy od tego, jak bardzo różnią się one od preferowanych przez niego.
606 DOBRA PU BLIC ZN E 31.9. O D SŁANIANIE POPYTU 607

Użytecz­ rąc, mogą występować okoliczności sprzyjające fałszywej prezentacji swoich


ność
netto
preferencji, aby m anipulować wynikami głosowania.
N ajbardziej
preferowane Obserwacja ta prowadzi do poszukiwań innych możliwych metod, które
wydatki
mogłyby zapewniać,1że osoby indywidualne będą miały odpowiednie bodźce,
aby prawidłowo odsłaniać swoje prawdziwe preferencje odnośnie do dobra
publicznego. Czy istnieją jakieś procedury, które dostarczają prawidłowych
bodźców do mówieiiia prawdy o wartości dobra publicznego?
Okazuje się, że! istnieje sposób zapewniający, by ludzie poprawnie od­
słaniali prawdziwe wartości, jakie przywiązują do dobra publicznego, polegają­
cy na wykorzystaniu jakiegoś rodzaju rynku albo procesu „aukcyjnego” .
Niestety m etoda ta także wymaga nałożenia specjalnych restrykcji na preferen­
cje, mianowicie m ają one być ąuasi-liniowe. Jak widzieliśmy wcześniej, prefe­
W ydatki
A B rencje ąuasi-liniowe' implikują, że otrzymamy jedyny optymalny rozmiar dobra
publicznego, a problem polega na odkryciu, jaki to poziom. Żeby uprościć
RYSUNEK 31.3. K s z ta łty p re fe re n c ji. J e d n o w ie rz c h o łk o w e p re fe re n c je są p rze d -
| s ta w io n e w c z ę ś c i A, zaś w ie lo w ie rz c h o łk o w e — w c zę ści B. sprawę, rozpatrzymy przypadek, gdzie mamy mieć dostarczany jeden poziom
dobra publicznego, a pytaniem jest — czy go zapewniać, czy w ogóle nie.
tując na m om ent ten wniosek możemy zapytać, który poziom preferencji Możemy wyobrazić sobie stowarzyszenie sąsiedzkie, które rozpatruje zało­
zostanie wybrany, jeśli każdy posiada preferencje jednowierzchołkowe. Odpowie­ żenie oświetlenia ulipznego. Koszt założenia oświetlenia jest znany; powiedzmy
dzią okazuje się mediana wydatków — taki poziom wydatków, przy którym wynosi 100 dolarów. Z naszej analizy dobra publicznego wiemy, że zapew­
połowa ludności chce wydawać więcej i połowa mniej. Rezultat ten jest nienie oświetlenia ulic jest efektywne, jeżeli suma wartości przywiązywanych do
intuicyjnie poprawny: jeśli więcej niż połowa chciała większych wydatków na tej akcji jest wyższa od jej kosztów:
dobro publiczne, to głosowałaby na więcej, a więc jedyny możliwy wynik n
głosowania przynoszący równowagę m a miejsce wtedy, gdy głosy za zwiększe­ £>^100$.
1=1
niem i za zmniejszeniem wydatków na dobro publiczne są akurat zrównoważone.
Jednym ze sposobów podjęcia decyzji o instalacji oświetlenia (lub nie) jest
Czy takie podejście zapewni efektywny poziom dobra publicznego? Gene­
zapytanie każdej osoby, na ile ceni oświetlone ulice, przy rozumieniu, że udział
ralnie biorąc odpowiedź brzmi: nie. M ediana oznacza po prostu, że połowa
kosztów będzie proporcjonalny do zadeklarowanej wartości, jeśli światła będą
populacji chce więcej, a połowa mniej; nic nam natom iast nie mówi o tym, o ile
założone. K łopot z tym mechanizmem polega na tym, że ludzie będą mieli
więcej (albo mniej). Ponieważ efektywność bierze pod uwagę ten rodzaj
zachętę do pieczeniarstwa: jeśli każda osoba pomyśli, że inne osoby są skłonne
informacji, głosowanie z regły nie doprowadzi do wyniku spełniającego zasadę
zapłacić dość pieniędzy do założenia oświetlenia, to niby dlaczego i po co ma
efektywności.
zgłaszać chęć udziału w przedsięwzięciu?* Może się zatem zdarzyć, że oświet­
Co więcej, nawet jeśli prawdziwe krzywe preferencji ludzi m ają pojedyncze
lenie ulicy nie byłoby założone, choć podjęcie takiego przedsięwzięcia byłoby
wierzchołki, tak że głosowanie m ogłoby prowadzić do sensownych rezultatów,
efektywne.
osoby w głosowaniu mogą przedstawić swoje preferencje fałszywie. Ludzie
Problem z tym mechanizmem polega na tym, że deklaracja wartości, jaką
bowiem, aby m anipulować ostatecznymi wynikami, mogą mieć jakiś interes
dana osoba przywiązuje do danego przedsięwzięcia, wpływa na wielkość
w głosowaniu inaczej niż wskazywałyby na to ich prawdziwe preferencje.
zobowiązania do zapłaty; istnieje zatem naturalna skłonność do ukrywania, na
ile naprawdę ceni się sprawę, o którą chodzi. Spróbujmy wypracować podejś­
cie, pozbawione tej wady. Przypuśćmy, iż decydujemy z góry, że jeśli lampy
31.9. Odsłanianie popytu uliczne zostaną zainstalowane, każdy zapłaci wstępnie ustaloną sumę składają­
Widzieliśmy wyżej, że głosowanie większościowe, nawet jeśli prowadzi do
dobrze zdefiniowanego wyniku, nie musi dostarczać ludziom prawidłowych * Zabawny opis problem u pieczeniarza, powstały przy okazji naprawy drogi, polski
bodźców do szczerego odsłonięcia ich prawdziwych preferencji. Ogólnie bio­ czytelnik znajdzie w sienkiewiczowskich „Szkicach węglem” — przyp. tłum.
608 DOBRA PU B LIC ZN E
31.9. O D SŁA N IA N IE POPYTU 609

cą się na koszt ich budowy, e{. Potem każda osoba ogłosi swoją subiektywną w jakim ś stopniu skrzywdzone. Jeśli pozostałe podm ioty chciały oświetlenia
wartość i zobaczymy, czy suma wartości przewyższa koszt. W ygodnie jest tu ulicznego, a ten konkretny kluczowy osobnik głosował przeciwko, to położenie
zdefiniować pojęcie wartości netto (nf) jako różnicę między wartością, u;, pozostałych pogorszy się przez jego decyzję. Podobnie będzie, jeśli pozostałe
przywiązywaną przez z'~tą osobę, a kosztem,, jaki poniesie, c;: osoby nie chciały świateł na ulicach, a ten dodając swój głos w postaci dolara
= c,-. ! przeznaczonego na realizację niechcianego przez innych celu sprawił, że
sytuacja całej reszty pogorszy się.
W ykorzystując tę definicję przyjmujemy, że wszystkie osoby zgłaszają Jak bardzo ich położenie się pogorszy? Spójrzmy, jeśli suma wartości netto
swoje wartości netto, które następnie po prostu sumujemy, aby: sprawdzić, czy była dodatnia bez głosu osoby j - tej, powiedzmy, i osoba j spowodowała, że
ich suma jest dodatnia. - suma stała się ujem na, to ogólna szkoda przez nią przyniesiona innym ludziom
Problem przy rym mechanizmie decyzyjnym polega na tym, że zawiera wynosi:
pewne bodźce'do podaw ania w oświadczeniach przesadzonych wartości w po­
rów naniu z napraw dę odczuwanymi. Jeśli wyceniacie Państwo oświetlenie ulic # , = £ « , > o.
nieco wyżej niż wynosi koszt, jaki ponosicie, moglibyście równie dobrze
powiedzieć, iż wyceniacie je na milion dolarów więcej — nie wpływa to na Dzieje się tak dlatego, że inni ludzie chcieli świateł ulicznych, a osoba
sumę, jak ą musicie zapłacić, a pozwala zapewnić, że suma przypisanych j sprawiła, że ich nie mają. Podobnie, jeśli wszyscy pozostali nie chcieli świateł,
wartości przewyższy koszty. Podobnie, jeśli cenicie światła niżej od kosztu, tak że suma wartości netto jakie przydawali przedsięwzięciu była ujemna,
moglibyście równie dobrze powiedzieć, że są one dla was nic nie warte i znowu a osoba j uczyniła ją dodatnią, to szkoda jak ą przyniosła wynosi:
nie m a to wpływu na wasze opłaty, a pom aga zapewnić, że światła uliczne nie
będą zbudowane. «¡>o.
T rudność związana z obydwom a powyższymi schematami wyboru polega
na tym, że nie ponosi się kosztu za odbieganie od prawdy. Tymczasem bez W celu nadania osobie j prawidłowych bodźców do podjęcia decyzji, czy być
jakichś zachęt do mówienia prawdy o faktycznych wartościach, jakie Państwo podmiotem kluczowym, nakładam y po prostu na nią te społeczne koszty.
przywiązujecie do dobra publicznego, nie m a też bodźców do unikania Czyniąc tak jesteśmy pewni, że stanie ona wobec prawdziwych kosztów społecz­
niedoszacowania albo przeszacowania prawdziwych jego wartości. nych swojej decyzji — mianowicie szkody, jaką przynosi innym ludziom.
Pomyślmy o sposobie popraw y tego stanu rzeczy. Zauważmy najpierw, że Mechanizm ten jest bardzo podobny do podatku Pigou, który roztrząsaliśmy
przesadzanie opinii nie m a znaczenia, jeśli nie wpływa na decyzje społeczne. omawiając regulację efektów zewnętrznych; w przypadku zaopatrzenia w dobro
Jeśli suma wartości wszystkich pozostałych osób już przewyższa koszt, nie ma publiczne ten rodzaj opodatkowania jest znany jako podatek Grovesa-Clarke'a
znaczenia, czy zgłosicie jakąś przesadną wartość. Podobnie, jeśli suma wartości albo podatek Clarke'a, na cześć ekonomistów, którzy piersi go badali.
wynosi już mniej niż koszt, nie m a znaczenia, jak ą wartość ustanawiacie, M ożemy teraz przystąpić do opisu G rovesa-C larke'a m echanizmu podej­
dopóki łączna suma wartości pozostaje poniżej kosztu. m owania decyzji w kwestii dóbr publicznych.
Znaczenie m ają tylko te osoby, które zmieniają sumę przypisywanej w arto­
1. Przypiszmy każdemu podm iotow i koszt ct, który będzie musiał opłacić,
ści na tyle, że staje się większa lub mniejsza niż koszt dobra publicznego.
jeśli zostanie podjęta decyzja, że dobro publiczne będzie dostarczane.
Osoby te są nazywane podmiotami decydującymi (kluczowymi). Może nie być
2. Niech każdy podm iot deklaruje wartość netto st. (Może być ona równa,
żadnego podm iotu decydującego albo każdy uczestnik może być kluczowy.
albo nie, jego prawdziwej wartości netto n}.)
Znaczenie podm iotów decydujących polega na tym, że oni właśnie m uszą mieć
3. Jeśli suma deklarowanych wartości netto jest dodatnia, dobro publiczne
prawidłowe bodźce do mówienia prawdy; ludzie niekluczowi faktycznie nie
będzie dostarczone; jeśli jest ujem na, nie będzie.
m ają znaczenia. Oczywiście, każdy może być podm iotem decydującym, a za­
4. Od każdej osoby decydującej będzie wymagna opłata podatku. Jeśli
tem zapewniając, aby osoby o kluczowym znaczeniu miały prawidłowe bodźce,
osoba j przełamuje decyzję z dostarczania na niedostarczanie, podatek nałożo­
musimy być pewni, że każdy jest prawidłowo stymulowany do mówienia
ny na tę osobę wyniesie:
prawdy.
Rozpatrzm y zatem sytuację osoby kluczowej, takiej która zmienia decyzję
społeczną. Gdy decyzja społeczna jest zmieniona,, pozostałe podm ioty zostaną

. rfWfJaiNfila fń
610 DO BRA PU B LIC ZN E 31.10. KŁOPOTY Z P O D A TK IEM CLARKE'A 611

Jeśli osoba j przełamuje decyzję z niedostarczania na dostarczanie, to wycen netto pozostałych osób: —50+ 150 = 100. Obniżenie swojej wyceny
podatek wyniesie: pozwala jej zatem zaoszczędzić 50 dolarów wartości netto, ale koszytuje ją 100
dolarów w postaci podatku — pozostawiając ze stratą netto 50 dolarów.
k ", To samo dotyczy osoby B. Jak zaś wygląda sytuacja osoby C? W naszym
j*i przykładzie osoba C ma znaczenie decydujące — bez jej oferty dobro publiczne
Podatek nie jest wypłacany innym podm iotom — jest płacony Państwu. nie byłoby dostarczone, a po uwzględnieniu jej wyceny, będzie. Osiąga ona
Nie ma znaczenia dokąd pieniądze zostaną skierowane, dopóki nie wpływa to w artość netto z dobra publicznego w wysokości 150 dolarów, ale płaci podatek
na decyzje innych osób; znaczenie m a tylko fakt', że ten podatek będzie 100 dolarów, co pozostawia ją z ogólną wartością netto swojego działania
płacony przez ludzi kluczowych po to, by byli oni prawidłowo stymulowani do rów ną 50. Czy byłoby dla niej opłacalne zgłoszenie wyceny powyżej praw ­
mówienia prawdy. dziwej wartości, jak ą naprawdę przywiązuje do telewizora? Nie, ponieważ nie
zmienia to żadnych jej wypłat. Czy byłoby dla niej opłacalne zmniejszenie
zgłaszanej wyceny? Nie, ponieważ obniży to szansę dostarczenia dobra pub­
PRZYKŁAD: przykład podatku Clarke'a
licznego (na którym jej właśnie zależy), a nie zmienia wielkości podatku, jaki
W arto rozpatrzyć przykłady liczbowe, aby zobaczyć, jak działa podatek musi uiścić. W sumie zatem, szczere odsłonięcie wartości netto, jak ą przywią­
Clarke'a. Przypuśćmy, że m am y trzech współmieszkańców mających zdecydo­ zuje się do dobra publicznego, leży w interesie każdego z uczestników.
wać czy nabyć telewizor, który kosztuje 300 dolarów. Z góry zadeklarowali, że Uczciwość jest najlepszą polityką — przynajmniej w sytuacji pociągającej za
jeśli wspólnie zadecydują się na kupno telewizora, to każdy wyłoży 100 sobą podatek Clarke'a!*
dolarów na pokrycie kosztu. Osoby A i B są skłonne zapłacić po 50 dolarów,
aby telewizor stał w pokoju, podczas gdy osoba C jest skłonna zapłacić za to
250 dolarów. Inform acje te są zebrane w tablicy 31.2. 31.10. Kłopoty z podatkiem Clarke a

TABLICA 31.2. P rz y k ła d po d a tku C la rk e 'a


N a przekór dobrym cechom podatku C larke'a rodzi on pewne problemy.
Pierwsza trudność polega na tym, że działa on tylko w w arunkach preferencji
U d z ia ł W a rto ść P oda tek ąuasi-liniowych. Dzięje się tak, ponieważ suma, jak ą musicie Państwo płacić,
O soba W a rto ś ć
k o s z tó w n e tto C la rk e 'a nie może wpływać na wasz popyt- na dobro publiczne. Ważne jest bowiem,
A 100 50 -5 0 0 żeby istniał jeden jedyny optym alny poziom dobra publicznego.
B 100 50 -5 0 0 Drugi problem polega na tym, że podatek C larke'ą nie generuje wyniku
C 100 250 150 100 napraw dę efektywnego w sensie Pareta. Poziom dobra publicznego będzie
optymalny, ale konsum pcja pryw atna mogłaby być większa. Dzieje się tak
Zwróćmy uwagę, że telewizor przynosi dodatnią wartość netto jedynie z pow odu poboru podatku. Przypomnijmy, że aby mieć właściwe bodźce, ludzie
osobie C. T ak zatem, jeśli współlokatorzy głosowaliby, czy nabywać telewizor, kluczowi (których wycena decyduje w danym momencie) muszą rzeczywiście
większość byłaby przeciwna. Niemniej jednak, nabycie telewizora spełnia płacić jakieś podatki, które odzwierciedlają szkodę, jak ą przynoszą innym
kryterium efektywności Pareta, ponieważ suma wartości mu przypisywanych ludziom. Podatki te ponadto nie m ogą przypadać innemu uczestnikowi procesu
(350 dolarów) przewyższa koszt jego nabycia (300 dolarów). decyzyjnego, ponieważ mogłoby to wpływać na wybory przez nich dokonywane.
Przyjrzyjmy się, jak działa podatek C larke'a w tym przykładzie. R ozpatrz­ Podatki muszą zostać wyeliminowane. N a tym polega cały problem — jeśli
my osobę A. Suma wartości netto z wyłączeniem osoby A wynosi 100, podatki rzeczywiście musi dyby być płacone, to konsum pcja pryw atna byłaby
a wartość netto w przypadku osoby A wynosi —50. Tym samym zatem, osoba w efekcie niższa, amzeh byłaby w przeciwnym razie, i dlatego nieefektywna
A nie jest osobą decydującą. Ponieważ osoba A pogarsza swoją sytuację netto w sensie Pareta.
przez nabycie dobra publicznego, może podlegać pokusie przesadzenia w. dół
swojej oceny. Aby być pewną, że dobro publiczne nie będzie nabyte, osoba
* B ard zie j szczegółową dyskusję p o d a tk u C la rk e 'a c z y te ln ik może znaleźć w N . T id e m a n
A może zgłaszać wycenę —100 albo niżej. Jeśli jednak tak uczyni, wtedy stanie
ora z G . T u llo c k , A New and Superior Process fo r M aking Social Choices, „J o u rn a l o f P o litic a l
się osobą decydującą i będzie m usiała płacić podatek Clarke'a, równy sumie E c o n o m y ” , n r 84, D ecem ber 1976, p. 1145— 1159.
612 DOBRA PUBLICZNE DODATEK 613

Jednakże, podatki musiałyby być płacone jedynie przez osobę decydującą. 5. Proponowano różne metody kolektywnego określania podaży dóbr
Prawdopodobieństwo, że którakolwiek z osób będzie miała znaczenie publicznych. Do metod tych należą między innymi mechanizm nakazowy,
decydujące, nie jest zbyt duże, jeśli w proces decyzyjny wciągniętych jest głosowanie, podatek Clarke'a.
wielu ludzi; można by zatem oczekiwać, że pobór podatku byłby z reguły
raczej mały.
Ostatni problem dotyczy inherentnej podatkowi Cłarke'a wymiany między P y t a n i a
sprawiedliwością i efektywnością. Ponieważ program płatności musi być usta­
lony z , góry, to generalnie biorąc pojawią się okoliczności, gdzie sytuacja 1. Rozpatrz aukcję, na której ludzie będą kolejno oferowali ceny w ten sposób, że
niektórych ludzi pogorszyłaby się przez dostarczenia dobra publicznego, nawet każda oferta musi być przynajmniej o dolara wyższa od poprzedniej, a dobro jest
sprzedane osobie, która oferuje cenę najwyższą. Jeśli wartość tego dobra dla osoby
jeśli dostarczona ilość dobra publicznego byłaby efektywna w sensie Pareta.
1 wynosi jaka oferta zwycięży? Która osoba dostanie dobro?
Powiedzieć, że dostarczenie dobra publicznego jest ulepszeniem paretowskim
2. Rozpatrz przetarg niejawny między n ludźmi o jakieś dobro. Niech v{ będzie
to tyle co stwierdzić, że istnieje jakiś plan płatności, przy którym posiadanie wartością przypisywaną dobru przez osobę i. Udowodnij, że jeśli dobro jest sprzedane
przez wszystkich dobra publicznego poprawia sytuację każdego z nich w porów­ składającemu najwyższą ofertę po cenie drugiej co do wielkości, będzie to — prawdę
naniu do braku tego dobra. Nie znaczy to jednak, że przy każdym dowolnym mówiąc — zgodne z interesem każdego uczestnika.
programie płatności sytuacja .każdego będzie lepsza. Podatek Ciarkę'a zapew­ 3. Przypuśćmy, że przy ulicy mieszka 10 ludzi i że każdy z nich jest skłonny zapłacić
nia, że jeśli wszyscy mogliby poprawić swoje położenie mając zapewnione 2 dolary za dodatkową lampę uliczną, niezależnie od ilości zainstalowanych lamp. Jeśli
koszt zainstalowania jest dany równaniem c(x) = x2, to jaka ilość zainstalowanych
dobro publiczne, to dobro takie będzie dostarczone. Nie implikuje jednak, że lamp spełnia kryterium efektywności Pareta?
każdy rzeczywiście poprawi swoją sytuację.
Byłoby dobrze, gdyby istniał program, który nie tylko określałby czy
dostarczać dobro publiczne, ale.jeszcze oferowałby efektywny w sensie Pareta
D o d a t e k
sposób zapłaty za nie — to jest program płatności, który poprawiałby sytuację
wszystkich członków społeczeństwa. Nie wydaje się jednak, żeby taki ogólny Rozwiążmy problem maksymalizacji, który określa efektywną w sensie Pareta
program był osiągalny. alokację dobra publicznego:

max ux(x1; G),


x 2, G
P o d s u m o w a n f e
przy warunkach:
1. D obra publiczne to takie dobra, które każdy musi „spożywać” w tym u2(x2, G) = u2,
samym wymiarze, jak obrona narodowa, zanieczyszczenie powietrza itd. x^ +X 2 4- c (G) = CO], -f- CO2.
2. Jeśli dobro publiczne jest dostarczane albo w jakimś stałym rozmiarze, Budujemy langranżan:
albo nie dostarczane w ogóle, to warunkiem koniecznym i wystarczającym by
zaopatrzenie w to dobro było efektywne w sensie Pareta jest wymóg, żeby L = u1(x1, G) —X[u2{x2, G) —u2] —g[xt + x 2+ c(G) —a>1—co2]
suma skłonności do płacenia (ceny graniczne) przewyższała koszt dobra i różniczkujemy ze względu na xls x2 oraz G, otrzymując:
publicznego. dL 5ut (xt, G)
3. Jeśli dobro publiczne może być dostarczane w zmiennych ilościach, to g = 0,
0X, 0Xi
warunkiem koniecznym, aby dana ilość była efektywna w sensi 3 Pareta, jest
wymóg, żeby suma krańcowych skłonności do płacenia (krańcowe stopy dL du2 (x2, G)
—= g=v,
substytucji) równała się kosztowi krańcowemu. j 0X2 0X2
4. Problem pieczeniarza odnosi się do pokusy,- wobec której stają osoby 0L 0 m 1 ( x 1, G) 0u2(x2, G) 0c(G)
indywidualne, aby inni finansowali dostarczenie dobra publieżnego. Ogólnie 0G = 0G 0G ^ 0(7 = °'
- biorąc, czysty mechanizm indywidualistyczny nie będzie generował optymalnej
ilości dobra publicznego, właśnie z powodu problemu pieczeniarstwa. Jeśli podzielimy trzecie równanie przez g i przekształcimy, otrzymamy:
OTIIWPPPI-.-- — ■- .

614 DOBRA PUBLICZNE

1 dul (x1, G) A du2(x2, G) dc(G)


(31.2)
fi 9G fi dG 96" ’
teraz rozwiązujemy pierwsze równanie dla fi:
_ dux (x1; G)
^ Sxx
a drugie dla ¡ijA:
fi 9u2(x2, G) INFORMACJA
A dx2 '
Otrzymane wyrażenia podstawiamy do równania (31.2) otrzymując:
9u1(xi , G )/96 Qu2(x2, G)/9G 9c(G)
du1(x1, G)/ dx1 + du2 (x2, G)/dx2 96 ’
co jest po prostu równością:
| M R S 1+ M R S 2 = MC(G),
jak podano w tekście. W poprzednich naszych studiach nad rynkiem odsunęliśmy na bok
problemy zróżnicowania dostępu do informacji. Z założenia kupcy i sprze­
dawcy byli doskonale poinformowani o jakości dóbr sprzedawanych na
rynku.
Założenie takie może być obronione, jeśli łatwo zweryfikować jakość
danego dobra. Jeżeli nie jest trudno określić, które dobra są wysokiej jakości,
a które niskiej, to ich ceny dostosują się odzwierciedlając po prostu różnice
w jakości.
Pozyskiwanie informacji o jakości jest jednak kosztowne, a więc założenie
to może być nierealistyczne. W rzeczywistości istnieje wiele rynków, gdzie
uzyskanie dokładnych i wiarygodnych informacji o jakości sprzedawanych
dóbr może być bardzo kosztowne albo nawet niemożliwe. Jednym z oczy­
wistych przykładów jest rynek pracy. W prostych modelach, opisywanych
wcześniej, praca była produktem homogenicznym — każdy posiadał ten
sam „rodzaj” pracy i dostarczał tej samej ilości wysiłku na przepracowaną
godzinę. Jest to oczywiście drastycżne uproszczenie! W rzeczywistości,
firmie może być bardzo trudno określić zdolności i umiejętności zatrud­
nionych.
Kosztowna informacja to nie tylko problem rynku pracy. Podobne prob­
lemy powstają na rynkach dóbr konsumpcyjnych. Kiedy konsument kupuje
używany samochód, może mu być bardzo trudno określić, czy ma do czynienia
z dobrym egzemplarzem, czy też z „cytryną”* („gratem ” , „bublem” , „kitem”).

* Sym boliczną‘Cytrynę wręcza się na dorocznej wystawie samochodowej w Paryżu najgor­


szemu samochodowi* roku. Bohaterem tego wątpliwego wyróżnienia został w połowie lat siedem­
dziesiątych Polski Fiat 125p. — przyp. tłum.
616 INFO RM ACJA 32.2. W YBÓR JAK OŚC I 617

Tymczasem sprzedawca używanego sam ochodu ma prawdopodobnie całkiem Gdyby jednak kupujący byli pewni, że dostają buble, nie chcieliby płacić
dobre wyobrażenie o jego jakości. Zobaczymy niżej, że taka asymetryczna 1800 dolarów! W istocie, cena równowagi na tym rynku m usiałaby leżeć gdzieś
informacja może sprawiać znaczne kłopoty efektywnemu funkcjonowaniu między 1000 a 1200. Tylko właściciele kitów oferowaliby swoje samochody po
rynku. cenie w tym przedziale, zaś nabywcy spodziewaliby się (słusznie), że otrzymają
sam ochód złej jakości. N a takim rynku nie byłby sprzedany żaden rodzynek!
Nawet jeśli cena, po której nabywcy są skłonni kupić dobre samochody,
32.1. Rynek bubli przewyższa cenę, po której ich sprzedawcy są skłonni je sprzedać, żadna taka
transakcja nie miałaby miejsca.
W celu zaznajomienia się z problemami, jakie mogą powstawać, pozwolimy W arto przemyśleć przyczynę takiej wady tego ry n k u /P ro b lem polega na
sobie szczegółowo omówić model rynku, gdzie nabywcy i snrzedawcy mają tym, że pojawiają się efekty zewnętrzne między sprzedawcami dobrych i złych
różne informacje o jakości sprzedawanych dóbr*. samochodów; kiedy jakaś osoba decyduje się spróbować sprzedać zły sam o­
Rozpatrzmy rynek, na którym 100 ludzi chce sprzedać swoje używane chód, oddziałuje na percepcję średniej jakości samochodów na rynku przez
samochody i 100 ludzi pragnie nabyć samochód używany. Każdy wie, że 50 ewentualnych nabywców. Obniża to cenę, jak ą chcą oni płacić za samochód
z tych samochodów to „rodzynki” , a 50 to „graty” **. A ktualni właściciele przeciętny i w ten sposób szkodzi ludziom, którzy próbują sprzedać dobry
samochodów znają ich jakość, ale przyszli nabywcy nie wiedzą, czy konkretny samochód. To ten rodzaj efektu zewnętrznego kreuje wadliwe działanie rynku.
samochód to rodzynek czy bubel. D o sprzedaży najprawdopodobniej zostaną zaoferowane te samochody, któ­
Właściciel bubla chce dostać nie mniej niż 1000 dolarów, a właściciel rych ludzie chcą się najbardziej pozbyć. Sam fakt oferowania czegoś na
dobrego sam ochodu (rodzynka) chce dostać 2000 dolarów. Nabywcy są sprzedaż jest sygnałem o jakości tego dobra dla przyszłego nabywcy. Jeśli zbyt
skłonni zapłacić 2400 za „rodzynka” i 1200 za „kit” . Jeśli byłoby łatwo wiele dóbr o niskiej jakości jest oferowanych na sprzedaż, to sprzedawcy dóbr
określić jakość samochodu, nie byłoby problemów na tym rynku. Kity byłyby dobrej jakości napotykają trudności z ich sprzedażą./
sprzedawane po jakiejś cenie między 1000 a 1200, zaś rodzynki po cenie między
2000 a 2400. Co jednak dzieje się, gdy nabywcy nie m ogą określić jakości
samochodu? ; 32.2. Wybór jakości
W takim przypadku nabywcy muszą zgadnąć, ile wart jest: każdy samo­
chód. Uczynimy proste założenie dotyczące postaci tej zagadki. Założymy, że W modelu bubli mieliśmy stałą liczbę samochodów każdej jakości. Tutaj
jeśli samochód z jednakowym prawdopodobieństwem jest rodzynkiem albo natom iast rozpatrzymy taki wariant tego modelu, gdzie jakość może być
kitem, to typowy nabywca będzie skłonny zapłacić oczekiwaną wartość samo­ określona przez producenta. Pokażemy, jak na prostym rynku określana jest
chodu. Przy liczbach podanych wyżej oznacza to, że nabywca ł?yłby skłonny równowaga jakości.
zapłacić (1/2) x 1200+ (1/2) x 2400= 1800 dolarów. Przypuśćmy, że istnieją dwa rodzaje fabryk parasolek. Każdy konsum ent
K to jednak byłby skłonny sprzedać swój samochód po tej cenie? Właścicie­ chce kupić tylko jedną parasolkę. Parasolkę wysokiej jakości konsumenci
le gratów z pewnością tak, ale właściciele rodzynków nie chcieliby tak tanio oceniają na 14 dolarów, a niskiej jakości na 8. Niemożliwe jest określenie jakości
pozbywać się swoich samochodów — z założenia żądają oni co najmniej 2000 parasoli w sklepie; możemy to stwierdzić dopiero po paru deszczowych burzach.
za rozstanie się ze swoimi pojazdami. Cena, jaką kupujący są skłonni zapłacić Przypuśćmy, że niektóre fabryki wytwarzają parasolki wysokiej jakości,
za „średni” samochód, wynosi mniej niż sprzedawcy rodzynków chcą zaakcep­ a niektóre niskiej. Przypuśćmy też, że wytworzenie parasolek zarówno wyso­
tować. Po cenie 1800 dolarów do sprzedaży oferowane byłyby tylko buble. kiej, jak i niskiej jakości, kosztuje 11,5 dolara*, i że przemysł jest doskonale
konkurencyjny. Jakiej przeciętnej jakości produkowanych parasolek powinniś­
* Pierwszy artykuł wskazujący tego rodzaju problem y z rynkiem był napisany w 1970 r. my oczekiwać?
przez G. Alcerlofa, The M arket fo r Lim om : Quality Uncertainty and the M arket Mechanism, „The Przypuśćmy, że konsumenci oceniają jakość parasolek dostępnych na
Quarterly Journal o f Econom ics” , 84, s. 488 —500. rynku na podstawie przeciętnej jakości sprzedanych parasolek, tak jak było
** W oryginale — „plum", a więc „śliwka” albo „rodzynek” jako slangowe określenie
sam ochodu dobrego, i to określenie przyjmujemy, gdyż jest zadom owione i w polskim „slangu” .
W oryginale „cytryna” — slangowe określenie złego sam ochodu; polskim odpowiednikiem jest * Czytelnika prosimy o odrobinę cierpliwości, to ostre założenie jest nieco niżej uchylone
„ k it” , „grat” albo „bubel” — przyp. tłum. przez autora — przyp. tłum.
618 INFO RM A CJA 32.2. W YBÓR JAKOŚCI 619

w przypadku rynku samochodów. Jeśli udział parasolek wysokiej jakości wysokiej jakości (#). Oś pionowa wyraża skłonność konsum enta do płacenia
wynosi q, to konsum ent byłby skłonny zapłacić p = 14#+ 8(1 - # ) za parasolkę. za parasolkę, jeśli średnia ilość parasolek wysokiej jakości oferowanych do
M amy do rozpatrzenia trzy przypadki. sprzedaży wynosi lq. Producenci są skłonni dostarczyć parasolki obydwu
jakości za cenę 11^5 dolara, tak że warunki podaży są zebrane pod postacią
Produkują jedynie fabryki niskiej jakości. W tym przypadku konsumenci
linii poziomej odpowiadającej cenie 11,5 dolara.
będą skłonni płacić jedynie 8 dolarów za przeciętną parasolkę. Wytworzenie
Konsumenci są skłonni nabywać parasolki jedynie wtedy, gdy
parasolki kosztuje jednak 11,5 dolara, a więc żadna nie będzie sprzedana.
p = 14# + 8(1 —#)Ss-ll,5; granica tej strefy jest zaznaczona grubą linią. Zrów­
Produkują jedynie f abryki wysokiej jakości. W tym przypadku producenci noważona wartość # znajduje się między 7/12 a 1.
konkurowaliby ceną parasolki, aż do poziom u kosztu krańcowego wynoszące­ Cena równowagi na omawianym rynku wynosi 11,5, ale dla konsum enta
go 11,5 dolara. Konsumenci są skłonni zapłacić 14 dolarów za parasolkę, wartość przeciętnej parasolki może leżeć gdziekolwiek między 11,5 a 14
a więc osiągną jakąś nadwyżkę konsum enta. dolarów, zależnie ód ilości producentów wysokiej jakości. Dowolna wartość
q znajdująca się między 1 oraz 7/12 odpowiada jakiejś równowadze.
Produkowane są parasolki obydwu jakości. W tym przypadku konkurencja
Przedstawione wyżej stany równowagi nie są jednak równoważne ze
zapewnia, że cena będzie wynosiła 11,5 dolara. Przeciętna dostępna jakość
społecznego punktu widzenia,,Producenci otrzymują zerową nadwyżkę produ­
musi zatem mieć dla konsum enta wartość co najmniej 11,5. Oznacza to, że
musi być spełniona nierówność: centa we wszystkich punktach równowagi, z tytułu założenia czystej konkuren­
cji i stałego kosztu^ krańcowego, tak że pozostaje jedynie nadwyżka konsum en­
p = 14# + 8 (1 —q) ^ 11,5. ta. W tym momencie widzimy, że im wyższa przeciętna jakość, tym lepiej mają
się konsumenci. Najlepszym punktem równowagi z punktu widzenia kon­
Najniższa wartość #, która spełnia tę nierówność, wynosi # = 7/12. Oznacza
sumentów jest teń, w którym wytwarzane są jedynie produkty wysokiej
to, że jeśli 7/12 dostawców zapewnia wysoką jakość, konsumenci są skłonni
płacić akurat 11,5 dolara za parasolkę. jakości. y
Sposób określenia zrównoważonej stopy produkcji wysokiej jakości jest
przedstawiony na rysunku 32.1. Oś poziom a wyraża udział producentów
W ybieranie jakości

Zmieńmy teraz nieco ten model. Przypuśćmy, że każdy producent może


wybrać jakość wytwarzanej parasolki oraz że koszt produkcji parasolki wyso­
kiej jakości wynosi 11,5 dolara, a niskiej jakości 11 dolarów. Co stanie się
w takim przypadku?
Załóżmy, że frakcja producentów, którzy wybrali parasolki wysokiej jakoś­
ci, wynosi q, gdzie 0 < # < 1 . Rozpatrzm y jednego z takich producentów. Jeśli
zachowuje się konkurencyjnie i wierzy, że jego wpływ na rynkową cenę oraz
jakość jest znikomy, to zawsze będzie wolał produkować parasolki niskiej
jakości. Ponieważ producent ten stanowi jedynie m ałą część rynku, dlatego też
pom ija swoje oddziaływanie na cenę rynkową i dlatego zdecyduje się wyt­
warzać produkt bardziej zyskowny.
Każdy producent będzie jednak rozumował w ten sam sposób i będą
wytwarzane jedynie parasolki niskiej jakości. Za takie parasolki konsumenci są
skłonni płacić jedynie 8 dolarów, a więc powyższa sytuacja nie byłaby stanem
RYSUNEK 32.1. R ó w n o w a g a ja k o ś c i. L in ia p o z io m a o d z w ie rc ie d la w a ru n k i po daży:
równowagi. Jeśli zaś Państwo wolicie, m ożna powiedzieć, że jedyny stan
ry n e k c h c e d o s ta rc z a ć p a ra s o lk i d o w o ln e j ja k o ś c i po 11,50 d o la ra za sztu kę . L in ia
n a c h y lo n a p rz e d s ta w ia w a ru n k i po p y tu : k o n s u m e n c i ch cą p ła c ić w ię c e j, je ś li
równowagi odpowiada zerowej produkcji parasolek obydwu jakości! Powstaje
p rz e c ię tn a ja k o ś ć je s t w y ż s z a . R ynek ten je s t w ró w n o w a d z e , je ś li ś re d n ia liczb a więc taka możliwość, że produkt niskiej jakości zniszczy rynek na obydwa
p ro d u c e n tó w w y s o k ie j ja k o ś c i je s t w yż s z a n iż 7/12. rodzaje jakości danego dobra!
620 INFORM ACJA 32.4. POKUSA — RYZYKO M ORALNE 621

32.3. Selekcja negatywna (odwrotna) ,■ w populacji. Ludzie wysokiego ryzyka poprawiają swoją sytuację, ponieważ
mogą nabyć ubezpieczenie według stawek niższych od odpowiadających
Fenomen opisany w ostatnim paragrafie jest przykładem selekcji negatyw­ faktycznemu ryzyku, które ich dotyczy, a ludzie niskiego ryzyka mogą
nej. W modelu, który przed chwilą omówiliśmy, dobra niskiej jakości wypiera­ nabyć ubezpieczenie, które jest dla nich korzystniejsze od tego, jakie
ły z rynku dobra wysokiej jakości, z powodu wysokiego kófeztu zbierania mogłoby być oferowane, gdyby nabywali je głównie tylko ludzie wysokiego
informacji. Jak dopiero co widzieliśmy, selekcja negatywna może być na tyle ryzyka.
ostrym problemem, że może prowadzić do zupełnego zniszczenia rynku. Sytuacja taka jak ta, gdzie równowaga rynkowa jest zdominowana przez
Rozpatrzmy parę innych przykładów selekcji negatywnej. <i; program y zakupu obowiązkowego, jest ogromnie zaskakająca dla większości
Najpierw skupmy się nad branżą ubezpieczeniową. Przypuśćmy, że towa­ ekonomistów. N a ogół sądzimy, że „większy wybór znaczy „lepiej” , a więc
rzystwo ubezpieczeniowe chce zaoferować ubezpieczenie od kradzieży rowe­ dziwne, że ograniczenie wyboru może przynieść paretowską poprawę. Trzeba
rów. Dokonuje dogłębnych studiów rynkowych i stwierdza, że zjawisko jednak podkreślić, że ten paradoksalny rezultat pojawia się z powodu
kradzieży różni się bardzo w przekroju różnych społeczności. N a niektórych efektów zewnętrznych pojawiających się na styku ludzi niskiego i wysokiego
obszarach istnieje duże prawdopodobieństwo, że rower będzie ukradziony, ryzyka.
a na innych złodzieje rowerów pojawiają się rzadko. Przypuśćmy, że towarzys­ W istocie mamy instytucje społeczne, które pomagają rozwiązać tę nieefek­
two ubezpieczeniowe decyduje się zaoferować ubezpieczenie oparte na przecięt­ tywność rynku. Powszechnie przyjęte jest, że pracodawca oferuje program
nej stopie kradzieży. Jak Państwo myślicie, co się stanie? ubezpieczeń na zdrowie swoim pracownikom jako część łącznego pakietu
Odpowiedź: spółka ubezpieczeniowa prawdopodobnie szybko pójdzie z tor­ socjalnego. Spółka ubezpieczeniowa może opierać swoje stawki na przeciętnej
bami! Zastanówmy się nad tym. K to będzie skłonny wykupić ubezpieczenie ze zbioru pracodawców i zakłada się, że wszyscy pracownicy muszą p ar­
według stawki przeciętnej? N a pewno nie ludzie z obszarów większego bez­ tycypować w programie, co eliminuje problem selekcji negatywnej.
pieczeństwa — nie potrzebują oni w ogóle znacznego ubezpieczenia. Z kolei
ludzie ze społeczności o wysokim wskaźniku kradzieży, będą chcieli się
ubezpieczyć — właśnie oni tego potrzebują. 32.4. Pokusa — ryzyko moralne
Oznacza to jednak, że żądania wypłat będą przeważnie zgłaszane przez
konsumentów mieszkających na obszarach wysokiego ryzyka. Stawki wyliczo­ Inny ciekawy problem, powstający w przemyśle ubezpieczeniowym, znany
ne na podstawie średniego prawdopodobieństwa kradzieży będą mylącą wska­ jest jako ryzyko moralne (pokusa). Termin jest nieco zaskakujący, ale zjawisko
zówką rzeczywistych obserwacji żądań wypłaty odszkodowań kierowanych pod nie jest trudne do opisania. Rozpatrzmy jeszcze raz rynek ubezpieczeń od
adresem tego towarzystwa. Spółka ubezpieczeniowa nie będzie miała klientów kradzieży rowerów i przypuśćmy dla uproszczenia, że wszyscy konsumenci
wyselekcjonowanych w zwykły, nie obciążony sposób; raczej zajdzie tu negatyw­ mieszkają na obszarach o identycznym prawdopodobieństwie kradzieży,
na selekcja. W istocie, termin „selekcja negatywna” , po raz pierwszy był użyty a więc nie ma kwestii selekcji negatywnej. Z drugiej strony prawdopodobieńst­
w branży ubezpieczeniowej, aby opisać przedstawiony tu rodzaj problemu. wo kradzieży może wpływać na działania podejmowane przez właścicieli
Wynika stąd, że spółka ubezpieczeniowa, aby osiągnąć próg rentowności, rowerów. ,
musi opierać stawki na przewidywaniach „najgorszego przypadku” oraz na N a przykład, jeśli właściciele rowerów nie troszczą się o stosowanie
założeniu, że konsumenci o niskim, ale nie zerowym, ryzyku kradzieży rowerów zamków blokujących albo używają byłe jakich zamków, istnieje większe
nie będą skłonni nabywać wynikających stąd drogich polis ubezpieczeniowych. prawdopodobieństwo, że rower będzie ukradziony, niż w przypadku, gdyby
Podobny problem powstaje przy ubezpieczeniach na zdrowie — spółki używali solidnych zabezpieczeń. Podobny przykład pojawia się w innego
ubezpieczeniowe nie mogą opierać swoich stawek na przeciętnym wskaźniku rodzaju ubezpieczeniach. W przypadku ubezpieczenia na zdrowie, na przykład,
problemów zdrowotnych potencjalnej grupy nabywców polis. Ludzie bowiem, konsumenci prawdopodobnie mniej potrzebują ubezpieczenia, jeśli starają się
którzy najbardziej chcą nabyć ubezpieczenie na zdrowie, to ci, którzy najpraw­ prowadzić zdrowy styl życia. Działania, które wpływają na prawdopodobieńst­
dopodobniej potrzebują polisy najbardziej i dlatego stawki muszą odzwiercied­ wo zajścia jakiegoś zdarzenia, będziemy nazywali dbaniem {dbałością).
lać to zróżnicowanie. Spółka ubezpieczeniowa ustalając stawki musi wziąć pod uwagę zachęcanie
W tym przypadku możliwa jest poprawa sytuacji obu stron przez wprowa­ konsumentów do możliwie dużej dbałości o przedmiot ubezpieczenia. Jeśli nie
dzenie wymogu nabycia ubezpieczenia, które odzwierciedla przeciętne ryzyko ma żadnego ubezpieczenia, konsumenci m ają bodźce do wykazywania m ak­

i
622 INFO RM ACJA 32.5. POKUSA NADUŻYCIA I SELEKCJA NEGATYWNA 623

symalnego stopnia dbałości o przedmiot/ Gdyby kupienie ubezpieczenia od To także jest wynik paradoksalny, jeśli porównać go że standardową
kradzieży rowerów było niemożliwe, wszyscy konsumenci używaliby dużych, analizą rynkową. Zazwyczaj ilość dobra wymienianego na rynku konkurencyj­
drogich zamków. W tym przypadku osoba indywidualna ponosi pełne koszty nym jest określana warunkiem, że popyt równa się podaży — krańcowa
przedsięwzięcia i zgodnie z tym chce „inwestować” w dbanie, aż do punktu, skłonność do zapłacenia równa ,się krańcowej skłonności do sprzedaży.
gdy krańcowa korzyść z większej dbałości nie zrówna się z krańcowym ,W przypadku ryzyka moralnego, równowaga rynkowa m a tę właściwość, że
kosztem takiego postępowania. każdy konsument chciałby kupić większe ubezpieczenie i spółki ubezpieczenio­
Gdy jednak konsum ent może nabyć ubezpieczenie rowerowe, to znacznie we także byłyby skłonne sprzedać większe ubezpieczenie, jeśliby, konsumenci
zmniejsza się koszt przez niego pcnoszony, gdy rower zostanie skradziony. wykazywali ten sam poziom dbałości..., ale taka zależność nie zachodzi,
W końcu,Jeśli..rower zostaje ukradziony to osoba po prostu musi to zgłosić ponieważ gdyby konsumenci mieli możliwość nabycia większego ubdzpiecze-
w spółce ubezpieczeniowej i dostanie w zamian, pieniądze. W przypadkach nia, to postępująci racjonalnie wykazywaliby mniej dbałości o przedmiot
skrajnych, gdy towarzystwo ubezpieczeniowe w całości wypłaca równowartość ubezpieczenia.,-
skradzionego roweru, konsum ent może nie mieć w ogóle zachęty do dbałości.
Ów brak bodźców do dbania jest nazywany ryzykiem moralnym, pokusą.
Zwróćmy uwagę na rodzaj wymiany, jaka tu istnieje: zbyt małe ubez­ 32.5. Pokusa nadużycia i selekcja negatywna
pieczenie oznacza, że ludzie ponoszą znaczne ryzyko, natom iast zbyt duże
ubezpieczenie oznacza, że ludzie wykazują nieadekwatny stopień dbałości. Pokusa odnosi się do sytuacji/gdzie jedna strona rynku nie może obser­
Gdyby rozmiar dbałości był obserwowalny, nie byłoby problemu. Towa­ wować działań drugiej. Z tego powodu taką sytuację nazywa się czasem
rzystwo ubezpieczeniowe może określić stawki na podstawie wykazywanej problemem działań ukrytych.
dbałości. W rzeczywistości jest powszechnie przyjęte, że spółki ubezpieczenio­ Selekcja negiiywna odnosi się do sytuacji, w której jedna strona
we oferują różne stawki przedsiębiorstwom, mającym różne systemy osłony rynku nie może ooserwować „rodzaju” jakości dóbr po drugiej stronie
przeciwpożarowej albo inne stawki dla palaczy i niepalących przy ubez­ rynku. Z tego powodu jest to czasem nazywane problemem ukrytych
pieczeniach zdrowia. W tych przypadkach firmy próbują rozróżniać użytkow­ informacji.
ników w zależności od wyborów, jakich dokonali, i jakie wpływają na Równowaga na rynku z ukrytymi działaniami zazwyczaj łączy się z jakąś
prawdopodobieństwo szkody. Spółki ubezpieczeniowe nie są jednak w stanie formą racjonowam.i — firmy chciałyby dostarczać więcej towaru, ale nie są
obserwować odpowiednich działań podmiotów, które ubezpieczają. Dlatego skłonne tak postąpić, ponieważ zmieniłyby się bodźce odczuwane przez ich
też będziemy mieli wyżej wspom nianą możliwość wymiany: pełne ubezpiecze­ klientów. Równowaga na rynku z ukrytymi informacjami będzie zazwyczaj
nie oznacza, że stopień dbałości będzie zbyt mały, ponieważ osoby nie stają osiągana przy zbyt małym poziomie wymiany, z uwagi na efekty zewnętrzne
wobec pełnych kosztów swoich działań. pojawiające się mięcizy „dobrym i” i „złymi” rodzajami zachowań czy między
Jakie płyną stąd implikacje co do rodzajów, kontraktów ubezpieczenio­ „dobrymi” i „złymi” przedmiotami wymiany.
wych, jakie będą oferowane? Na ogół, towarzystwa ubezpieczeniowe nie będą Wyniki w stanie równowagi wydają się nieefektywne, ale trzeba być
chciały oferować konsumentom „kom pletnego” ubezpieczenia. Zawsze zmie­ ostrożnym z głoszeniem takich sądów. Należy bowiem postawić pytanie:
rzają do tego, aby konsum ent ponosił pewną część ryzyka. Z tego powodu „nieefektywne” w stosunku do czego? Równowaga przy niepełnej informacji
większość polis ubezpieczeniowych opiewa na jakiś „udział własny” (deductib- zawsze będzie nieefektywna w porównaniu z równowagą przy pełnej infor­
le), czyli sumę, którą strona ubezpieczona sama musi zapłacić przy każdym macji. Stwierdzenie to mało jednak pom aga w podejmowaniu decyzji polityki
żądaniu odszkodowania. Dzięki zastosowaniu tego chwytu, że konsument sam gospodarczej: jesh firma w jakiejś branży stwierdza, że zbyt kosztowne jest
ponosi część szkody, spółki ubezpieczeniowe mogą mieć pewność, że kon­ zbieranie większej ilości informacji, to i państwo prawdopodobnie doszłoby do
sument ma zachętę do wykazywania jakiegoś stopnia dbałości. /N aw et jeśli podobnego wniosku.
spółka ubezpieczeniowa chciałaby ubezpieczyć konsumenta, g&yby można Praktycznym pytaniem jest, czy jakiś rodzaj interwencji rządu na rynku
było weryfikować poziom dbałości, to fakt, że konsum ent może wybrać może poprawić efektywność, nawet jeśli rząd ma takie same kłopoty infor­
poziom przedsiębranej dbałości implikuje, że spółka ubezpieczeniowa nie macyjne, jak i firmy. W przypadku wyżej dyskutowanych ukrytych działań,
pozwoliłaby m u nabyć tak wielkiego ubezpieczenia, jakiego by chciał, jeśli nie odpowiedź zazwyczaj brzmi: „nie” . Jeśli rząd nie może obserwować przyjętego
mogłaby obserwować poziomu jego dbałości. - przez konsumentów stopnia dbałości, to nie może działać lepiej niż towarzyst-
624 INFORM ACJA 32.6. D AW ANIE ZN A K Ó W 625

wa ubezpieczeniowe. Oczywiście rząd może mieć do swojej dyspozycji inne jednak przypadki, gdzie nadawanie sygnałów może sprawić, że rynek za­
narzędzia, niedostępne towarzystwu ubezpieczeniowemu — może narzucić chowuje się gorzej.
pewien poziom dbałości, może też nałożyć kary sądowe na tych, którzy nie Rozpatrzmy bardzo uproszczony model rynku edukacyjnego. Przypuśćmy,
postępują zgodnie z regułami. Rząd jednak, który może jedynie ustalać ceny że mamy dwa rodzaje robotników, zdolnych i niezdolnych. Produkt krańcowy
i ilości, nie może postępować lepiej niż potrafi to sam rynek prywatny. robotników zdolnych wynosi a2, natom iast niezdolnych ax, gdzie a2> a x.
Podobne kwestie pojawiają się w przypadku ukrytej informacji. Wi­ Przypuśćmy, że frakcja b to robotnicy zdolni, zaś 1 -~b ogółu to niezdolni.
dzieliśmy już, że jeśli rząd może zobowiązać ludzi z różnych klas ryzyka Dla uproszczenia zakładamy liniową funkcję produkcji, tak że ogólna ilość
do nabycia ubezpieczenia, istnieje możliwość, że poprawi się sytuacja wyprodukowana przez L 2 zdolnych robotników oraz L x niezdolnych wynosi
wszystkich. Tu, na początek, mamy dobry przypadek przemawiającys na axL x+ a 2L 2. Zakładamy istnienie konkurencyjnego rynku pracy. Jeśli jakość
rzecz interwencji. Z drugiej jednak strony, z rządową interwencją związane robotnika jest łatwo obserwowalna, to firmy oferowałyby po prostu płacę
są też koszty: ekonomiczne decyzje, zawarte w dekretach rządowych, w2 = a2 zdolniejszym robotnikom oraz wx = a x mniej zdolnym. Oznacza to, że
mogą nie być tak efektywne z punktu widzenia kosztów, jak decyzje każdy robotnik otrzymywałby płacę równą swojemu produktowi krańcowemu
podejmowane przez firmy prywatne. Z tego, że działania rządu mogą i mielibyśmy równowagę efektywną.
poprawić dobrobyt społeczny, nie wynika zaraz, że działania takie będą Co jednak będzie wtedy, gdy firma nie może obserwować produktu
przedsiębrane! krańcowego? Jeśli firma nie potrafii odróżnić robotników różnej jakości, to
Co więcej, może istnieć czysto prywatne rozwiązanie prpblemu selekcji najlepszą rzeczą, jak ą może zrobić, jest oferowanie średniej płacy
negatywnej. Pokazywaliśmy już na przykład, jak dostarczenie ubezpieczenia na yy= (l —b )a xJr ba 2. Dopóty, dopóki dobrzy i źli robotnicy zgadzają się pra­
zdrowie w formie pakietu socjalnego może pomóc wyeliminować problem cować za tę stawkę, nie ma problemu selekcji negatywnej. Zgodnie z naszymi
selekcji negatywnej. założeniami o funkcji produkcji, firma produkuje tyle produktu i osiąga takie
zyski, jakie osiągałaby, gdyby potrafiła doskonale obserwować, jakiego rodza­
ju jest dany robotnik.
Przypuśćmy teraz, że pojawia się jakiś znak, który robotnicy mogą
32.6. Dawanie znaków
nabyć, a który pozwoli odróżnić obydwie ich grupy. N a przykład załóżmy,
Przypomnijmy sobie nasz model rynku używanych samochodów: właś­ że robotnicy mogą zdobyć wykształcenie. Niech ex będzie poziomem
ciciele samochodów używanych znali ich jakość, ale nabywcy musieli ją wykształcenia zdobytym przez robotników pierwszego rodzaju, a e2 po­
zgadywać. Widzieliśmy, że taka asymetryczna informacja mogłaby powodo­ ziomem wykszatałcenia osiągniętym przez robotników drugiego rodzaju.
wać problemy na rynku; w niektórych przypadkach, negatywna selekcja Przypuśćmy, że robotnicy ponoszą różne koszty zdobywania wiedzy,
prowadziłaby do zbyt małej liczby transakcji. tak że ogólny koszt kształcenia dla robotników zdolnych wynosi c2e2,
Jednakże, opowiadanie nie kończy się tutaj. Właściciele dobrych używa­ a ogólny koszt wykształcenia robotników mniej zdolnych wynosi cxe x.
nych samochodów mają bodźce do próbowania uświadomienia potencjalnego Koszty te zawierają nie tylko pieniężne wydatki związane z chodzeniem
nabywcy, że posiadają dobry samochód. Mogliby zechcieć ppdjąć działania, do szkoły, lecz również koszty warunkowe*, koszty wymaganego wysiłku
które sygnalizują (oznaczają) jakość ich samochodu tym, którzy mogliby chcieć i tak dalej.
go kupić. W tym kontekście jednym z sensownych znaków ..ze strony właś­ Mamy teraz do rozpatrzenia dwie decyzje. Robotnicy muszą zdecydować,
ciciela dobrego samochodu byłoby oferowanie gwarancji. Gwarancja byłaby jaki zdobywać poziom wykształcenia, a firmy muszą zdecydować, ile płacić
obietnicą zapłacenia nabywcy jakiejś uzgodnionej sumy, jeśli okazałoby się, że robotnikom o różnym poziomie edukacji. Zróbmy skrajne założenie, że
samochód to „kit” . Właściciele dobrych używanych samochodów mogą poz­ wykształcenie w ogóle nie wpływa na produktywność robotnika. Oczywiście
wolić sobie na zaoferowanie takiej gwarancji, podczas gdy właściciele gratów w rzeczywistości nie jest to prawdą •— szczególnie, jeśli idzie o studia ekonomicz­
nie mogą. Dla właścicieli dobrych używanych samochodów jest to niezły ne — ale pomoże nam zachować prostotę modelu.
sposób dania znaku, że m ają dobre samochody. .
W takim przypadku nadawanie znaków pom aga rynkowi działać lepiej. * Najważniejszym kosztem warunkowym są, w przypadku kształcenia, zarobki stracone.
Przez oferowanie gwarancji, — znaku — sprzedawcy dobrych. samochodów Ich wartość może przekraczać nawet połowę wartości ogólnych kosztów kształcenia — przyp.
mogą odróżnić siebie od sprzedawców złych używanych s; miochodów. Są tłum.

' ....
626 INFO RM ACJA 32.6. DAWANIE ZNAKÓW 627

Okazuje się, że charakter równowagi w tym modelu w sposób zasadniczy Inną możliwością jest równowaga grupująca, w której robotnik każdego
zależy od kosztów zdobywania wykształcenia. Przypuśćmy, że c2< c 1. Nierów­ rodzaju dokonuje takich samych wyborów. Przypuśćmy na przykład, że
ność ta mówi, że krańcowy koszt gromadzenia wiedzy jest mniejszy w przypad­ c2> c x, tak że zdolni robotnicy mają wyższy koszt zdobywania wiedzy niż
ku zdolnych, robotników niż niezdolnych. Niech e* będzie poziomem wykształ­ niezdolni. W takim przypadku można pokazać, że jedyny możliwy stan
cenia, który spełnia następującą nierówność: równowagi pociąga za sobą opłacanie robotników według ich przeciętnej
zdolności i nie zachodzi sygnalizowanie.
o-2~~a \ < a-2~a \
Równowaga separująca jest szczególnie interesująca, ponieważ jest nieefek­
tywna ze społecznego punktu widzenia. Każdy zdolny robotnik uznaje za
Przy danym założeniu, że a2>'a1 oraz c2< c l takie <?* musi istnieć. zgodne z własnym interesem płacenie za zdobycie znaku, nawet jeśli nie
Teraz rozpatrzmy następujący zbiór wariantów wyboru: wszyscy zdolni zmienia to w ogóle jego produktywności. Zdolni robotnicy chcą zdobyć znak
robotnicy zdobywają wykształcenie na poziomie e*, zaś wszyscy niezdolni nie dlatego, by podnosił on ich produktywność, ale dlatego, że odróżnia ich od
robotnicy na poziomie 0, firma natom iast płaci robotnikom z wykształceniem niezdolnych. W stanie równowagi separującej z sygnalizacją, wytwarzana jest
e* wynagrodzenie a2, a robotnikom o wykształceniu niższym — ax. Zauważ­ produkcja dokładnie tej samej wielkości, jaka byłaby wtedy, gdyby nie było
my, że wybór poziomu wykształcenia przez robotnika doskonale sygnalizuje, dawania żadnych znaków. W tym modelu zdobywanie znaku jest ogólną stratą
do której grupy — zdolnych, czy mniej zdolnych 1— należy. ze społecznego punktu widzenia.
Czy jest to jednak równowaga? Czy ktokolwiek ma bodźce do zmiany W arto pomyśleć o naturze tej nieefektywności. Tak jak poprzednio, poja­
swego postępowania? Każda firma płaci każdemu robotnikowi rónowartość wia się ona z powodu efektów zewnętrznych. Jeśliby według przeciętnego
jego produktu krańcowego, nie ma ona zatem bodźców do zmiany czegokol­ produktu opłacano zarówno robotników zdolnych, jak i niezdolnych, płace
wiek. Pytaniem pozostaje natom iast, czy robotnicy zachowują się racjonalnie robotników zdolnych byłyby obniżone z powodu obecności robotników nie­
przy danym taryfikatorze, według którego są opłacani. zdolnych. Tak zatem, mieliby oni jakąś zachętę do zainwestowania w znaki,
Czy leżałoby w interesie niezdolnych robotników nabywanie poziomu które odróżniałyby ich od mniej zdolnych. Taka inwestycja przynosi korzyść
wykształcenia <?*? Korzyścią robotnika byłby wzrost płacy o a2 —ax, zaś koszt, prywatną, ale nie społeczną*.
jaki musiałby ponieść, wyniósłby cxe*. Korzyści wynoszą mniej niż koszt, jeśli: Oczywiście dawanie znaków nie zawsze prowadzi do nieefektywności.
Niektóre rodzaje znaków, jak opisywane gwarancje na używany samochód,
a2~ ax < c xe*. ułatwiają wymianę. W takim przypadku równowaga przy występowaniu
Mamy jednak zagwarantowane, że ten warunek zostanie spełniony, z tytułu
samego wyboru e*. Tutaj niezdolni robotnicy odkryją, że dla nich optymalny * Trzeba zauważyć, że z punktu widzenia teorii ekonomii powyższy model edukacyjny,
jest zerowy wariant edukacji. jako przykład negatywnych skutków nadawnia znaków, został spreparowany niefortunnie albo też
Czy rzeczywiście w interesie zdolnych robotników leży osiąganie poziomu m ożna go interpretować odwrotnie niż czyni to Autor. Mianowicie: gdyby robotnicy zdolni nie
zainwestowali w znak (tu wykształcenie), to firma nie wiedziałaby, że są oni zdolni i nie
wykszatałcenia e*l W arunkiem przewyższania kosztów przez korzyści jest:
zaoferowałaby im stawki a 2, zgodnej i ich produkcyjnością krańcową (której firma, zgodnie
a2 —a1> c 2e* z modelem nie potrafii obserwować), ale stawkę, ,tak jak tu, przeciętną. Robotnicy mogą jednak
obserwować produkcyjność swoją i swoich kolegów i widzieliby, że otrzymują tę samą płacę za
i ten warunek jest także spełniony z tytułu samego wyboru e*. wydajniejszą pracę (która co prawda przychodzi im bez trudu, bo są z założenia zdolni), co
Stąd, przyjęta struktura płac odpowiada pewnemu stanowi równowagi: skłaniałoby ich do obniżania intensywności swojej pracy, tak aby jej efekt był taki sam, jak mniej
jeśli zdolny robotnik wybiera poziom wykształcenia e* i każdy niezdolny zdolnych kolegów. Przeciętna produkcyjność krańcowa zbiegałaby zatem do poziom u a1, a krań­
cowa strata produktu i dla firmy, i dla społeczeństwa, równałaby się a 2—-aą. Mielibyśmy tu żatem
robotnik wybiera zerowy poziom wykształcenia, to żaden z robotników nie ma do czynienia z efektem ..kurczącej się wymiany” , jak to miało miejsce na rynku samochodów
powodów do zmiany swojego postępowania. Dzięki naszemu założeniu o zróż­ „rodzynków ” i „gratów . Strata ta natom iast nie pojawiałaby się właśnie, gdyby robotnicy zdolni
nicowaniu kosztów, poziom wykształcenia robotnika może służyć w równo­ inwestowali w znak.-.Inwestowanie w znak (tu wykształcenie) byłoby zatem korzystne społecznie,
wadze jako znak różnej produktywności. Ten typ równowagi ze znakami jest z uwagi na efekty zęwnętr :ne pojawiające się na styku firma —robotnicy niezdolni i robotnicy
zdolni, nawet gdybY mieć do czynienia z taką działalnością produkcyjną, która może być
czasem nazywany równowagą separującą, ponieważ w równowadze tej, robot­
wykonywana niezależnie od wykształcenia robotników , a przy tym produkcyjność ich nie byłaby
nik każdego rodzaju dokonuje wyborów, które pozwalają mu odseparować się łatwo obserwowałna -— podobnie jak dawanie gwarancji na dobry samochód było takim znakiem,
(odróżnić się) od robotników innego rodzaju. od którego przecież jakość sam ochodu nie zależała! — przyp. tłum../
628 IN FO RM A CJA
32.7. B O D ŹC E 629

znaków jest lepsza od osiąganej bez sygnalizacji. Nadawnie sygnałów może pracy albo z niepracowania w ogóle. F akt, że użyteczność, jak ą robotnik
sprawy popraw iać lub pogarszać; każdy przypadek musi być analizowany osiągnie z pracy na naszym polu, będzie co najmniej tak duża, jak możliwa do
zgodnie z jego treścią*. osiągnięcia gdziekolwiek indziej, m a jedynie znaczenie dla projektow ania
program u bodźców. Stąd płynie ograniczenie dla wzięcia udziału (warunek
partycypacji):
32.7. Bodźce
s[f(x)]-c(x)^u.
Zwrócimy się teraz ku nieco innem u tematowi, mianowicie: ku przestudio­ Przy tak sformułowanym ograniczeniu możemy określić, jak ą wielkość
waniu systemu bodźców. Jak się okaże, nasze badania nad tym tem atem produkcji możemy otrzymać od robotnika. Pragniecie Państwo zachęcić ro b o t­
wciągają nas w kwestię asymetrycznej informacji. Pożyteczne jest jednak nika do wybrania poziom u wysiłku x, zapewniającego wam największą nad­
rozpoczęcie od przypadku pełnej informacji. wyżkę przy danym ograniczeniu:
Centralną kwestią w projektow aniu systemu bodźców jest odpowiedź na
pytanie: „Jak mogę doprowadzić do tego, by ktoś zrobił coś dla mnie?” m a x /(x )-5 [/(x )],
X
Usytuujm y to pytanie w konkretnym kontekście. Przypuśćmy, że posiadacie
Państwo kawał ziemi, ale sami nie jesteście: w stanie na niej pracować. przy s [ / (x)] —c (x) ^ u.
Próbujecie! zatem wynająć kogoś, by gospodarzył, za was. Jaki system wyna­ Ogólnie rzecz biorąc będziecie chcieli, by robotnik wybrał x spełniające
grodzenia powinniście ustanowić? warunek ograniczający taki, że s [/(x)] —c (x) = ii. Podstawiając odpowiednio do
Jeden projekt mógłby zakładać płacenie robotnikow i sumy ryczałtowej, funkcji kryterium otrzymujemy problem maksymalizacyjny bez ograniczenia:
niezależnie od wielkości produkcji. W takim przypadku miałby on jednak
niewiele bodźców do pracy. Ogólnie biorąc, dobry program stymulacji, będzie max [ f (x) —s (x) — u],
w jakiś sposób uzależniał wynagrodzenie robotnika od wielkości produkcji. X

Problemem do rozwiązania w projektow aniu bodźców jest określenie wraż­ Taki problem bardzo łatwo rozwiązać! W ystarczy wybrać takie x*, żeby
liwości zapłaty na wielkość produkcji. > produkt krańcowy równał się kosztowi krańcowemu:
Niech x będzie „wysiłkiem” , jaki robotnik wkłada i niech' y = f { x ) będzie
wielkością wytwarzanej produkcji; dla uproszczenia założymy, że cena produk­ M P (x*) = M C (x*).
tu wynosi 1, a więc y wyraża także w artość produkcji. Niech 5(y) będzie sumą, Każdy w ariant x*, gdzie krańcowe korzyści nie równają się krańcowem u
jaką płacicie Państwo robotnikowi, jeśli wytwarza produkt w art y dolarów. kosztowi, nie może maksymalizować zysków.
Praw dopodobnie chcielibyście wybrać taką funkcję i(y ), aby maksymalizować Powyższe wyrażenie mówi nam, do jakiego poziom u wysiłku właściciel
L -n i­ chciałby zachęcić robotnika; teraz musimy zapytać, ile musi robotnikowi
jakie ograniczenia Państwo napotykacie? Aby dać odpowiedź na to pyta­ zapłacić, aby tak się stało: czyli, jak pow inna wyglądać funkcja i(y ), by
nie, musimy spojrzeć na sprawy z perspektywy ro b o tn ik a.: Zakładam y, że robotnik uznał x* za optym alny również dla niego w ariant wysiłku?
robotnik ocenia, że wysiłek go kosztuje, i koszt wysiłku x oznaczymy przez Przypuśćmy, że zdecydowaliście Państwo, że chcecie pobudzić robotnika do
c(x). Zakładam y też, że funkcja kosztów m a zwykły kształt: zarówno ogólne, przyłożenia wysiłku x* do pracy. Musicie zatem sprawić, by leżało to w jego
jak i krańcowe koszty rosną w m iarę wzrostu wysiłku. Użyteczność robotnika, interesie; to znaczy, musicie wypracować taki system pobudzania s (y), aby dla
który wybiera wysiłek na poziomie x, wynosi zatem po prostu ¿’(y) —c(x) = robotnika użyteczność płynąca z wybrania wysiłku x* była większa niż użyteczność
= J'[/(x)] —c(x). R obotnik może mieć do w yboru inne alternatywy, które płynąca z jakiegokolwiek innego wariantu x. Daje nam to warunek ograniczający:
zapewniają m u jakąś użyteczność u. M oże ona pochodzić z podjęcia innej
s[f(x*)l-c(x*)^s[f(x)]-c(x),
dla wszystkich x.
- * K onkluzja ta, jeśli wykluczamy z założenia możliwość nadaw ania znaków fałszywych
albo nic nie znaczących, implikuje, że wyniki przy pełniejszej inform acji m ogą być gorsze od
W arunek ten jest nazywany ograniczeniem zgodności stymulacji. Mówi on
wyników przy inform acji niepełnej, a to z kolei przeczy twierdzęniu wyrażanem u w tekście przez po prostu, że dla robotnika użyteczność płynąca z w ybrania x* musi być
samego autora! — przyp. tłum . większa niż użyteczność płynąca z jakiegokolwiek innego w ariantu wysiłku x.
630 IN FO R M A C JA 32.8. IN FO R M A C JA A S YM ETR YC ZN A 631

M am y zatem dwa warunki, które musi spełniać system pobudzania: po x # x * , osiąga użyteczność —c(x). Jeśli wybiera x*, osiąga użyteczność u.
pierwsze, musi przynosić robotnikow i globalną użyteczność w, po drugie zaś, Dlatego optym alnym wyborem dla robotnika jest ustalenie-x = x*.
musi powodować, że krańcowy produkt wysiłku będzie równy krańcowem u Jeśliby szło o sam ą analizę, każdy z powyższych systemów jest równoważ­
kosztowi wysiłku, przy wysiłku na poziomie x*. Istnieje kilka sposobów ny: każdy zapewnia robotnikowi osiągnięcie użyteczności u i każdy dostarcza
osiągnięcia takiego zamierzenia. bodźca do wytwarzania optymalnej wielkości produkcji x*. N a.tym poziomie
uogólnienia nie m a powodów do w ybrania któregoś z nakreślonych systemów
Renta. Właściciel ziemi mógłby po prostu wydzierżawić ziemię robotnikowi
pobudzania. -t
za jakąś cenę R , tak że robotnik zbiera cały wytworzony produkt po za­
Jeśli powyższe propozycje są optymalne, jak więc wyglądałyby nieoptym al­
płaceniu właścielowi R. Przy takim systemie:
ne? Przykład przedstawiamy poniżej.
•s [/OOl = / ( * ) - R-
Podział plonów. Przy podziale plonów robotnik i właściciel ziemi otrzymują
Jeśli robotnik m aksymalizuje s [ f (x)] — c ( x ) = f (x) —R — c (x), wybierze
stałą część produkcji. Przypuśćmy, że udział robotnika przybiera postać
wysiłek na pozimie, gdzie M P (x * ) = M C (x*), a więc dokładnie taki, o jaki
5(x) = a /(x ) + i r, gdzie i 7 jest pewną stałą i a < l . Ten system pobudzania nie
chodzi właścicielowi. Tantiem a R jest określana na podstawie w arunku %
jest efektywny w zastosowaniu do probem u, który rozpatrujemy. Łatwo
partycypacji. Ponieważ ogólna użyteczność osiągana przez robotnika musi
m ożna dostrzec przyczynę. Zagadnienie maksymalizacji, które rozwiązuje
sięgać w, mamy:
robotnik, ma. postać:
/ ( x *) —c (x *) —R = u,
z czego wynika, że R = f ( x * ) ~ c(x*) —u. max [a/(x ) + F — c (x)],
X

Płaca za pracę. Przy takim systemie właściciel ziemi płaci robotnikow i stałą zgodnie z czym, powinien on wybrać poziom wysiłku x, gdzie:
płacę na jednostkę wysiłku oraz sumę ryczałtową K. Oznacza to, że zapłata ocMP (x) = M C (x).
stymulująca m a postać:
Taki poziom wysiłku w sposób oczywisty nie spełnia w arunku efektywnoś­
s (x) = wx + K. ci, zgodnie z którym przecież M P (x) = M C (x).
Stawka płacy w jest rów na produktow i krańcowem u robotnika M P (x * ), Podsumujm y teraz powyższą analizę. W celu wypracowania efektywnego
przy optym alnym wariancie wysiłku. Stała K jest wybierana na takim pozio­ systemu bodźców konieczne jest zapewnienie, żeby osoba wkładająca pracę
mie, by robotnikow i było akurat obojętne, czy pracow ać u właściciela ziemi, i wysiłek była rezydualnym (resztowym) pretendentem do wyniku produkcji
czy gdziekolwiek indziej; to znaczy, jest ustalana tak, by był spełniony warunek (mogła pretendować do „reszty” wyniku produkcji, po opłaceniu właściciela).
partycypacji. D rogą, która wiedzie właściciela do najlepszych z możliwych dla niego
Problem maksymalizacji s [ / (x)] —c (x) staje się zatem: sytuacji, jest upewnienie się, że robotnik wytwarza optym alną wielkość produ­
kcji. Jest to taki poziom produkcji, przy którym produkt krańcowy, wynikają­
max [wx + K —c(x)], cy z dodatkow ego wysiłku robotnika, rów na się krańcowem u kosztowi przyło­
X
żenia się do tego wysiłku. W ynika stąd, że system pobudzania powinien być
co oznacza, że robotnik wybierze x tak, aby jego koszt krańcowy równał się tak zbudowany, by krańcowa korzyść, jak ą osiąga robotnik, równała się
płacy: w = M C ( x ) . Ponieważ płaca wynosi M P (x * ), oznacza to, że optym al­ krańcowem u produktowi.
nym wyborem dla robotnika będzie takie x*, że M P ( x * ) = M C ( x * ) , o co
właśnie chodzi firmie zatrudniającej go.
32.8. Informacja asymetryczna
Bierz-albo-idź-sobie. W tym systemie właściciel ziemi płaci robotnikow i B*, ,
gdy ten pracuje z wysiłkiem x*, albo nic — w przeciwnym przypadku. Wyżej przeprowadzona analiza naświetla w jakiś sposób kwestie różnych
Wielkość B* jest określana za pom ocą w arunku partycypacji B* — c( x*) = u, rodzajów systemów pobudzania. Eokazuje-na-~pr-z-ykład,_że_w.ydzieFŻawienie-
a więc P * = w+ c(x*). Jeśli robotnik wybiera jakikolwiek poziom wysiłku ziemi robotnikowi jest lepszym rozwiązaniem niż podział p lonów . Tu jednak
632 INFORM ACJA PODSUM OW ANIE 633

pojawiają się wątpliwości. Jeśliby nasza analiza była dobrym opisem świata, to Bierz-ałbo-idź-sobie. Jeśli system pobudzania oparty jest na nakładzie
powinniśmy widzieć w rolnictwie albo dzierżawę, albo wynagradzanie za pracy, to przy tym systemie mamy ten sam problem, jaki mieliśmy z płacą za
pracę, a nigdy nie spotkalibyśmy podziału plonów, chyba że przez pomyłkę. pracę. Jeśli zapłata jest oparta na produkcji, to system zakłada, że robotnik
Oczywiście, nie jest to prwadą. Podział plonów, był wykorzystywany ponosi całe ryzyko. Nie osiągnięcie „zadanego poziomu produkcji” nawet
w niektórych częściach świata przez tysiące lat, a więc je; t całkiem praw­ 0 m ałą wielkość skutkuje zerową zapłatą.
dopodobne, że rozwiązanie to spełnia jakiś rodzaj potrzeb. Co za(em pominęliś­
my w naszym modelu? ' Podział plonów. To rozwiązanie staje się szczęśliwym środkiem. Zapłata
Znając tytuł niniejszej części, nie trudno zgadnąć: abstrahowaliśmy od robotnika zależy częściowo od obserwowanego produktu, ale i robotnik,
problemu niedoskonałej informacji. Zakładaliśmy, że właściciel firmy mógł 1 właściciel, wspólnie dzielą ryzyko fluktuacji produkcji. Kieruje to pewien
doskonale obserwować wysiłek robotnika. W', wielu sytuacjach, które nas bodziec do robotnika, zachęcając go do produkcji, ale nie pozostawia go
interesują, obserwowanie wysiłku może być jednak niemożliwe. W najlepszym osamotnionego w ponoszeniu ryzyka.
razie właściciel może obserwować niektóre znaki wysiłku, tak jak wynikającą Wprowadzenie asymetryczności informacji spowodowało drastyczną
zeń wielkość produkcji. Wielkość produkcji wytwarzanej przez rolnika może zmianę w naszej ocenie metod pobudzania. Jeśli właściciel nie może obser­
częściowo zależeć od jego wysiłku, ale może też zależeć od pogody, jakości wować wysiłku, opłata za pracę jest niewykonalna. Renta dzierżawana
czynników produkcji i wielu innych wielkości. Z powodu tego rodzaju „szu­ i system bierz-albo-idź-sobie obciążają robotnika zbyt dużym ryzykiem.
m u” , zapłata dawana robotnikowi przez właściciela oparta na produkcji nie Podział plonów stanowi kompromis między tymi dwoma skrajnościami:
będzie, generalnie biorąc, równa zapłacie opartej na samym wysiłku. dostarcza pewnych bodźców do produkcji, ale nie obciąża robotnika całym
W zasadzie, jest to problem asymetrycznej informacji: robotnik może ryzykiem.
wybrać poziom wydatkowanego wysiłku, ale właściciel nie może doskonale go
obserwować. Właściciel musi odgadnąć wysiłek z obserwowanej produkcji,
a projekt optymalnego systemu pobudzania musi odzwierciedlać ten problem Podsumowanie
właściwego wnioskowania.
Rozpatrzmy cztery systemy pobudzania opisane wyżej. Co złego się dzieje, 1. Niedoskonała i asymetryczna informacja może prowadzić do drastycz­
jeśli wysiłek nie jest doskonale skorelowany z produkcją? nych różnic w naturze równowagi rynkowej.
2. Selekcja negatywna odnosi się do sytuacji, gdzie typ podmiotów jest
Renta. Jeśli firma wydzierżawia technologię robotnikowi, to robotnik może nieobserwowalny, tak że jedna strona rynku musi zgadywać rodzaj albo jakość
wziąć cały produkt, jaki pozostaje po opłaceniu stałej opłaty dzierżawnej. Jeśli na produktu, bazując na zachowaniu drugiej strony rynku.
produkt wpływa jakiś czynnik losowy, oznacza to, że robotnik ponosi cały ciężar 3. N a rynkach z selekcją negatywną może występować zbyt m ała skala
ryzyka z tytułu tego czynnika. Jeśli robotnik jest bardziej niechętny ryzyku niż wymiany. W tym przypadku jest możliwe, że sytuacja wszystkich ulegnie
właściciel — co jest bardzo prawdopodobne — takie rozwiązanie nie będzie poprawie dzięki zmuszeniu ich do transakcji.
efektywne. Generalnie biorąc, robotnik będzie skłonny zrezygnować z części 4. Ryzyko moralne (pokusa nadużycia) odnosi się do sytuacji, gdzie jedna
rezydualnych zysków*, aby osiągnąć mniej ryzykowny strumień dochodu. strona rynku nie może obserwować zachowania drugiej.
5. Dawanie znaków (nadawanie sygnałów) odnosi się do sytuacji, gdzie,
Płaca za pracę. Problem z płacą za pracę polega na tym, że wymagana jest wobec selekcji negatywnej albo ryzyka moralnego, niektóre podmioty inwes­
tu obserwacja ilości pracy włożonej. Płaca musi być związana z wysiłkiem tują w znaki odróżniające je od innych podmiotów.
przykładanym do produkcji, a nie po prostu z godzinami spędzonymi w firmie. 6. Inwestowanie w znaki może być efektywne z prywatnego punktu widze­
Jeśli właściciel nie może obserwować ilości włożonej pracy, to niemożliwe nia, ale ze społecznego może być marnotrawstwem. Z drugiej strony, inwes­
będzie wprowadzenie tego rodzaju systemu pobudzania. towanie w sygnały może pomóc rozwiązać problemy płynące z asymetryczno­
ści informacji.
7. Efektywny system pobudzania (przy doskonałej obserwowalnośei wysił­
* Wielkości rezydualne albo resztowe — ta część jakiejś całości, która pozostaje po
oddzieleniu części z góry umówionych albo obliczonych według stałej reguły. W tu poruszanym ków) stawia robotnika w roli pretendenta resztowego. Znaczyłoby to, że
przypadku chodzi o tę część produkcji, jak a pozostaje po zapłaceniu renty dzierżawnej. robotnik zrównuje krańcowe korzyści z krańcowym kosztem.
634 INFO RM ACJA

8. Jeśli jednak informacja jest niedoskonała, nie jest to prawdą. Ogólnie


biorąc, odpowiedni będzie taki system pobudzania, który zapewnia podział
ryzyka oraz dostarcza bodźców.

P y t a n i a

1. Rozpatrz przedstawiony w tekście model rynku samochodów używanych. Jaka


DODATEK
jest maksymalna wielkość nadwyżki konsumentów kreowana dzięki wymianie w punk­
cie równowagi?
2. Opierając się na tym samym modelu określ, jaka wielkość nadwyżki konsumen­
M ATEMATYCZNY
tów byłaby kreowana poprzez losowe wyznaczenie nabywców i sprzedawców? Która
metoda zapewnia większą nadwyżkę?
3. Robotnik może wytwarzać x jednostek produkcji po koszcie c(x) = x 2/2. Gdzie­
kolwiek pracując może on osiągnąć poziom użyteczności i7= 0. Jaki system pobudzania
oparty na płacy za pracę jest optymalny w przypadku tego robotnika?
. 4. Jaką sumę robotnik byłby skłonny zapłacić za wynajęcie technologii przy
warunkach działania podanych w’zadaniu 3?
5. Jak zmieniłaby się odpowiedź w ostatnim zadaniu, gdyby alternatywne zatrud­ W dodatku dostarczamy krótkiego przeglądu niektórych pojęć matematycz­
nienie dawało robotnikowi użyteczność u —1 nych wykorzystywanych w tekście. Prezentowany materiał m a służyć przypom­
nieniu tych termińow. Z założenia nie jest to przewodnik po matematyce.
Podawane niżej definicje m ają być jak najprostsze, a nie precyzyjne i rygorys­
tyczne. ?

A.1. Funkcje

Funkcja to reguła, która opisuje zależność między liczbami. Dla każdej


liczby x, funkcja przypisuje jedną i jedyną liczbę y, zgodnie z jakąś regułą.
Funkcję zatem można wskazać przez opisanie reguły, na przykład „weź liczbę
i podnieś ją do kw adratu” , „weź liczbę i pomnóż ją przez 2” itp. Te konkretne
funkcje zapisujemy jako y = x z, y = 2x. O funkcjach czasem mówi się jako
o transformacjach
Często chcemy wskazać, że jakaś zmienna y zależy od jakiejś innej zmiennej
x, ale nie znamy konkretnej algebraicznej postaci związku między tymi dwiema
zmiennymi. W takim przypadku piszemy y = f ( x ) , co powinno być inter­
pretowane jako stwierdzenie, że zmienna y zależy od'x, zgodnie z regułą/. Przy
danej funkcji y = /( x ) , liczba x jest często nazywana zmienną niezależną,
a liczba y — zmienną zależną. Ideą takiego podziału jest fakt, że x zmienia się
niezależnie, ale wartość y zależy od wartości x.
Często niektóre zmienne y zależą od wielu innych zmiennych x l5 x 2... i tak
dalej, a więc zapisujemy na przykład / = / ( x 1, x 2), aby wskazać, że obydwie
zmienne razem określają wartość y.
636 DODATEK M A TEM ATYCZN Y A.6. FUNKCJE LINIOW E 637

fonicznej zawsze będzie istniała jedna wartość x stowarzyszona z każdą


A.2. Wykresy
wartością y.
Wykres funkcji wizualnie przedstawia zachowanie się funkcji. Rysunek A .l Funkcję, która wiąże x z y w ten sposób, nazywamy funkcją odwrotną. Jeśli
pokazuje dwa wykresy funkcji. W matematyce zmienną niezależną zazwyczaj macie Państwo dane y jako funkcję x, możecie obliczyć funkcję odwrotną po
przedstawia się na osi poziomej, a zmienną zależną na osi pionowej. Wykres prostu przez rozwiązanie x jako funkcji y. Jeśli y = 2x, to funkcją odwrotną jest
zatem ilustruje stosunek między zmienną niezależną i zmieną zależną. x —y j 2. Jeśli y = x 2, to nie ma funkcji odwrotnej; przy dowolnym y, zarówno
x = + \ / j ó Jak i x '= ~ \fy> mają tę cechę, że ich kwadrat równa się y. Nie jest
więc spełniony warunek, by jedna jedyna wartość x związana była z każdą
wartością y, jak wymaga tego definicja funkcji.

A.5. Równania i tożsamości


Równanie zapytuje, kiedy funkcja jest równa jakiejś konkretnej liczbie.
Przykładami równań są:
2x = 8,
x 2 = 9,
f ( x ) = 0.
Ą B
RYSUNEK A.1. W yk re s y fu n k c ji. C zęść A p rz e d s ta w ia w y k re s fu n k c ji y — 2x, zaś
Rozwiązaniem równania jest taka wartość x, która spełnia równanie. Pierwsze
c zę ś ć B — w y k re s fu n k c ji y = x 2. z powyższych równań ma rozwiązanie x = 4, drugie — x = 3 o ra z x ——3. Trzecie
równanie jest po prostu równaniem ogólnym. Nie znamy rozwiązania, dopóki
W ekonomii jednak często wykreśla się funkcje odkładając zmienne nieza­ nie poznamy konkretnej reguły, którą oznacza / , ale możemy oznaczyć jego
leżne na osi pionowej, a zależne na poziomej. Funkcje popytu, na przykład, są rozwiązanie przez x*. Oznacza to, że x* jest taką liczbą, iż /(x * ) = 0.
zazwyczaj przedstawiane tak, że cena odłożona jest na osi pionowej, a wielkoś­ Tożsamość jest zależnością między zmiennymi, która jest zachowana dla
ci popytu na osi poziomej. wszystkich wartości zmiennych. Przedstawiamy dwa przykłady tożsamości:
(x + y ) 2 = x 2 + 2xy T y 2,
2 (x T 1) = 2x T 2.
A.3. Własności funkcji
Specjalny symbol = oznacza, że lewa i prawa strona są równe dla
Funkcja ciągła to taka funkcja, która może być narysowana bez odrywania wszystkich wartości zmiennych. Równanie jest zachowane jedynie dla nie­
ołówka od papieru; w funkcji ciągłej nie występują skoki. Funkcja gładka nie których wartości zmiennych, podczas gdy tożsamość jest prawdziwa dla
m a „załam ań” albo rogów. Funkcja monofoniczna to taka, która zawsze rośnie wszystkich wartości zmiennych. Często tożsamość jest prawdziwa z mocy
albo zawsze spada; dodatnia funkcja monofoniczna zawsze rośnie, gdy x rośnie, definicji wprowadzonych pojęć.
zaś ujemna funkcja monofoniczna zawsze spada, w miarę wzrostu x.

A.6. Funkcje liniowe


A.4. Funkcje odwrotne
Funkcją liniową jest funkcja postaci:
Przypomnijmy, że funkcja ma tę własność, iż dla każdej wartości x istnieje y —ax-\-b,
jedna jedyną wartość y z nią związana oraz że funkcja monofoniczna to taka,
która zawsze albo rośnie, albo spada. Implikuje to, że przy funkcji mono-. gdzie a oraz b są stałymi. Przykładami funkcji liniowych są:
638 DODATEK M A TEM ATY CZN Y A.8. NACHYLENIE 1 PUNKTY PRZECIĘCIA 639

y = 2x + 3, Tutaj stopa zmiany od x do zlx zależy od wartości x i wielkości zmian, Ax.


Ale jeśli rozpatrujemy bardzo małe zmiany x, to Ax będzie bliskie zeru, tak że
y —x —99.
zmiana y ze względu na x wyniesie w przybliżeniu 2x.
Mówiąc ściśle, funkcja postaci y = ax + b powinna być nazywana funkcją
przesuniętą, a jedynie funkcja postaci y = ax powinna być nazywana funkcją
liniową. Nie będziemy jednak upierali się przy tym rozróżnieniu. A.8. Nachylenie i punkty przecięcia
Funkcje liniowe mogą także być wyrażone w postaci implikowanej (ukry­
tej), jak na przykład ax + by = c. W takim przypadku często chcemy rozwiązać Stopa zamian funkcji może być interpretowana graficznie jako nachylenie
takie równanie ze względu na y,t by przekształcić je w postać „standardow ą” : funkcji. Na rysunku A.2.A przedstawiliśmy funkcję liniową y — —2x + 4. Punkt
przecięcia z osią pionową jest wartością y, kiedy x = 0; w tym przypadku y = 4.
c a
Punkt przecięcia z osią poziomą jest wartością x, kiedy y = 0; w tym przypadku
x = 2. Nachylenie funkcji jest stopą zmian y, gdy zmienia się x. W tym
przypadku nachylenie funkcji wynosi —2.

A.7. Zmiany i stopy zmian

Zapis Ax czytamy jako „zmiana x ”. Nie oznacza to iloczynu A razy x. Jeśli


x zmienia się z x* do x**, to zmianą x jest po prostu:
Ax = x** —x*.
Możemy także zapisać:
x** = x* + Ax,
aby wskazać, że x** jest równe x* plus zmiana x. Zazwyczaj Ax odnosi się do
małych zmian x. Czasami wyrażamy to powiadając, że Ax przedstawia zmiany
krańcowe (marginalne). 4 B
Stopą (tempem) zmiany jest stosunek dwu zmian. Jeśli y jest funkcją x daną RYSUNEK A.2. Nachylenie i przecięcia. C zęść A p rz e d s ta w ia fu n k c ję y = —2x + 4,
przez y = f ( x ) , to stopa zmiany y ze względu na x jest zapisywana jako: zaś część B — fu n k c ję y — x 2.

Ay _ f ( x + A x ) - f ( x ) Ogólnie biorąc, jeśli funkcja liniowa ma postać y = ax + b, to punktem


Ax Ax przecięcia z osią pionową będzie y* = b, a z osią poziomą x * = —b/a. Jeśli
Stopa zmian ilustruje, jak zmienia się y, gdy zmiania się x. Funkcja liniowa funkcja liniowa jest wyrażona w postaci:
m a tę własność, że stopa zmian y ze względu na x jest stała. Aby to wykazać a 1x 1 + u2x 2 = c,
zauważmy, że jeśli y —a + bx, to:
to punkt przecięcia z osią pionową będzie odpowiadał takiej wartości x x, przy
Ay a + b ( x + Ax) —a —b{x) bAx której x 2 = 0, co oznacza, że x i * = c/ai , zaś punkt przecięcia z osią pionową ma
Ax Ax Ax miejsce wtedy, gdy x 1= 0 , co znaczy, że x | = cja2. Nachylenie takiej funkcji
wynosi zatem —a\la2.
Dla funkcji nieliniowych stopa zmian funkcji będzie zależała od wartości x. Funkcja nieliniowa ma tę własność, że jej nachylenie zmienia się, gdy
Rozpatrzmy na przykład funkcję y = x 2. Dla tej funkcji: x ulega zmianie. Styczną do funkcji w jakimś punkcie x jest funkcja liniowa,
Ay (x + d x )2 —x 2 x 2 + 2xzlx + (zlx)2 —x 2 o ( A która m a takie samo nachylenie. N a rysunku A.2.B przedstawiliśmy funkcję x 2
~ . ¿śjC"i” X * i styczną w punkcie x = l . Jeśli y rośnie, gdy x rośnie, to Ay zawsze będzie
Ax , Ax Ax
640 DODATEK M A TEM ATYCZN Y A .12. REGUŁA ILOCZYNU I REGUŁA ŁAŃCUCHA 641

miała ten sam znak, co Ax, tak że nachylenie funkcji będzie zawsze dodatnie. df(x) _
Jeśli zaś y spada, kiedy x rośnie, albo y rośnie, kiedy x spada, Ay oraz Ax będą dx G'
miały znaki przeciwne.
Dla funkcji nieliniowych stopa zmian y ze względu na x zazwyczaj zależy
od x-. Widzieliśmy, że w przypadku / ( x ) = x 2 mieliśmy Ay/ Ax = 2x + Ax.
Wykorzystując definicję pochodnej otrzymamy:
A.9. Wartości absolutne i logarytmy

Absolutną wartością liczby jest funkcja / ( x ) definiowana w następujący = lim 2x + zlx = 2x.
“X Ax->0
sposób:
Tak więc pochodna x 2 ze względu na x wynosi 2x. Bardziej skom­
. f x jeśli ^ 0 .
plikowaną m etodą można by pokazać, że jeśli y = lnx, to:
I —x jeśli x < 0 .
df{x) 1
Tak zatem absolutna wartość liczby może być znaleziona przez odrzucenie
jej znaku. Absolutna wartość funkcji jest zazwyczaj zapisywana jako |x|.
Logarytm (naturalny) albo log x opisuje szczególną funkcję x, którą zapisu­
jemy jako y = ln x albo y = ln(x). Funkcja logarytmiczna jest swoistą funkcją, A.11. Pochodne drugiego rzędu
która m a własności:
Druga pochodna funkcji jest pochodną pochodnej funkcji. Jeśli y = f ( x ) , to
ln(xy) = ln(x) + ln(>), druga pochodna / ( x ) ze względu na x jest zapisywana jako d 2f ( x ) / d x z albo
dla wszystkich dodatnich wartości x oraz y, a także f " (x). Wiemy, że:
d(2x) ...
ln (e) = 1.
dx
(W tym równaniu e jest podstawą logarytmu naturalnego równą 2,7183..)
Innymi słowy, logarytm iloczynu dwu liczb jest sumą logarytmów tych
dx
liczb. Własność ta implikuje inną własność logarytmów:
zatem:
ln (x J’)= y ln (x ), d 2 {2x) _ d ( 2 ) _ Q
dx2 dx
co mówi, że logarytm x do potęgi y jest równy y razy logarytm x.
d 2 (x2) _ d(2x)
dx2 dx
A.10. Pochodne Druga pochodna mierzy krzywiznę funkcji. Funkcja o ujemnej drugiej
pochodnej w jakimś punkcie jest wklęsła w otoczeniu tego punktu; jej na­
Pochodna funkcji y = f ( x ) jest definiowana jako:
chylenie jest ujemne. Funkcja o dodatniej drugiej pochodnej w punkcie jest
df (x) = Hm / ( x + z lx ) - /( x ) wypukła w otoczeniu tego punktu; jej nachylenie jest dodatnie. Funkcja
dx dx-+Q o zerowej drugiej pochodnej jest płaska w otoczeniu tego punktu.
Werbalnie, pochodna jest granicą stopy zmiany y ze względu na x, gdy
zmiana x dąży do zera. Pochodna oddaje dokładne znaczenie sformułowania A.12. Reguła iloczynu i reguła łańcucha
„zmiana y ze względu na x, dla małych zmian x ” . .P ochodna/(x) ze względu
na x jest oznaczana także p rz e z /'(x ). ; Przypuśćmy, że g (x) oraz h (x) są obydwie funkcjami x. Możemy zdefinio­
Widzieliśmy już, że stopa zmiany funkcji liniowej y = ax + b jest stała. Tak wać funkcję/(x), która przedstawia ich iloczyn, jako f { x ) = g ( x ) h (x). Pochod­
zatem, dla tej funkcji liniowej: . ■ . i n a /( x ) dana jest równaniem:
642 DODATEK M A TEM ATYCZN Y A14. OPTYM ALIZACJA 643

^ i ) = g W A W +/j(X ) ^ w . dg(t) ^ a /( x x, x 2) d x x {t) ^ d f ( x x, x 2) d x2 (t)


dx dx dx dt dx x dt dx2 dt-
Przy danych dwu funkcjach y = g(x) oraz z = h(y), funkcją złożoną (uwik­ Kiedy t zmienińsięj to wpływa zarówno na d x x (t) oraz na dx2 (t), dlatego
łaną) jest: musimy'obliczać pochodną f ( x x, x 2) względem każdej z tych zmian.
f ( x ) = h[g(x)\.
N a przykład, jeśli y = g (x) = x 2 oraz h (y) = 2y + 3, to funkcją złożną jest: A.14. Optymalizacja
f { x ) = 2x2 + 3.
Jeśli y = f ( x ), ;to /( x ) osiąga maksimum w punkcie x* wtedy, gdy
Reguła łańcucha powiada, że pochodna funkcji złożonej f { x ) względem f ( x * )> f ( x ) dla wszystkich x. M ożna pokazać, że jeśli/(x ) jest funkcją gładką,
x jest dana równaniem: to osiąga maksymalną wartość w punkcie x*, gdy:
df{x) = dh (y) dg(x) df(x*)= o
dx dy dx dx
W naszym przykładzie, dh (y)/dy = 2 oraz dg {x)jdx = 2x, reguła łańcucha mówi, d 2f (x *)
że d f ( x ) /d x = 2 x 2 x —4x. Bezpośrednie obliczenie potwierdza, że jest to po­ < 0.
dx.-2
chodna fu n k c ji/(x )= 2 x 2+ 3.
Wyrażenia te stanowią warunek pierwszego rzędu oraz warunek drugiego
rzędu na istnienie maksimum. Pierwszy warunek powiada, że funkcja jest
A.13. Pochodne cząstkowe płaska (pozioma) w punkcie x*, a drugi, że jest wypukła w otoczeniu punktu
x*. Oczywiście obydwa te warunki jednocześnie muszą być spełnione, jeśli
Załóżmy, że y zależy zarówno od x x oraz x 2, tak że y = / ( x l5 x 2). Pochodna w punkcie x* funkcja przybiera faktycznie maksymalną wartość.
c z ąstk o w a/(x l3 x 2) względem x x jest definiowana jako: Powiadamy, że /( x ) osiąga wartość minimalną w punkcie x* wtedy, gdy
/ ( x * ) < / ( x ) dla wszystkich x. Jeśli/(x ) jest funkcją gładką, to osiąga minimal­
d f i x i> x z) _ j-m / ( x 1 + d x 1, x 2) —/ ( x x, x 2) ną wartość w punkcie x*, gdy:
^ 1 Axl~*G &Xi
d f ( x * ) =Q
Pochodna cząstkowa f ( x x, x 2) względem x x jest po prostu pochodną dx
funkcji względem x l5 przy stałej x 2. Podobnie, pochodną cząstkową względem
x 2 jest: d 2f ( x * )
^0.
dx
d /(x i, x 2) = f ( x x, x 2 + A x 2) ~ f ( x x, x 2)
dx2 ax2-^o . dx2 W arunek pierwszego rzędu mówi, że funkcja jest pozioma w punkcie x*,
podczas gdy warunek drugiego rzędu mówi, że funkcja jest wklęsła w otocze­
Pochodne cząstkowe m ają dokładnie te same własności, co pochodne
niu punktu x*.
zwykłe; a nazwa została zmieniona jedynie po to, by uchronić niewinność (to
Jeśli y = f ( x i , x 2) jest funkcją gładką, która osiąga maksimum albo
znaczy tych ludzi, którzy nie widzieli w życiu symbolu d).
minimum w jakimś punkcie ( x f , x f), to muszą być spełnione równania:
W szczególności pochodne cząstkowe obowiązuje reguła łańcucha, ale
z pewnym dodatkowym chwytem. Przypuśćmy, że x l5 x 2 zależą obydwie od d f ( x f, x j )
jakiejś zmiennej t, i definiujemy funkcję g { t ) jakó: dXx
g ( 0 = / [ * i ( 0 , AzCOl- d f ( x 'f, x j ) Q
Pochodna g ( 0 względem i dana jest równaniem: dXn
644 DODATEK M A TEM ATY CZN Y

Są to warunki pierwszego rzędu. Istnieją jeszcze warunki drugiego rzędu dla


tego problemu, ale ich zapis jest daleko trudniejszy.

A.15. Optymalizacja warunkowa

Często pragniemy określić maksimum albo minimum jakiejś funkcji przy


ograniczonych wartościach ( xt , x 2). Zapis: ODPOWIEDZI
m a x /O ^ , x 2),

przy g(pcx, x 2) = c,
oznacza:
znajdź takie x f , że/ O f, x * ) > f ( x x, x 2) dla wszystkich wartości x t oraz x 2,
które spełniają równanie gOi> x i) = c-
Funkcja / Oh, x 2) jest nazywana funkcją celu (albo funkcją kryterium),
1. Rynek
a równanie g O n * 2) = c jest nazywane warunkiem ograniczającym. M etody
rozwiązania tego rodzaju problem u maksymalizacji warunkowej są opisane 1.1. Byłaby stała na poziomie 500 dolarów dla 25 mieszkań, a następnie spadłaby
w Dodatku do rozdziału 5. do poziomu 200 dolarów.
1.2. W pierwszym przypadku 500, w drugim 200, a w trzecim cena równowagi
zawierałaby się w przedziale między 200 a 500 dolarów.
1.3. Ponieważ chcąc wynajmować o jeden apartament więcej, musimy obniżyć cenę.
Liczba osób, których cena graniczna jest większa od p, musi zawsze rosnąć, gdy p spada.
1.4. Cena mieszkania do wynajęcia w kręgu wewnętrznym wzrosłaby, ponieważ
wprawdzie popyt na te mieszkania nie zmieniłby się, ale podaż by spadła.
1.5. Cena apartementu w kręgu wewnętrznym wzrosłaby.
1.6. W długim okresie podatek bez wątpienia spowodowałby spadek podaży mieszkań.
1.7. Przychody wynosiłyby 100p —p2. Różniczkując to wyrażenie i przyrównując
wynik do zera otrzymujemy p* = 25. Podstawiwszy do krzywej popytu znajdujemy
£>(25)= 100 —2 x 25 = 50.
1.8. Przyjąłby cenę 25 i wynajmowałby 50 apartamentów. W drugim przypadku
wynajmowałby 40 mieszkań przy cenie najwyższej, jaką rynek jeszcze akceptowałby.
Wynikałoby to z rozwiązania D (p) =100 —2p = 40, co daje p* = 30.
1.9. Każdy, którego cena graniczna była wyższa niż cena równowagi na rynku
konkurencyjnym, tak że ostateczny wynik byłby efektywny w sensie Pareta. (Oczywiś­
cie, w długim okresie byłoby budowanych prawdopodobnie mniej nowych mieszkań do
wynajęcia, co' prowadziłoby do nieefektywności innego rodzaju.)

2. O graniczenie budżetowe

Nowa linia budżetu jest dana równaniem 2p\xi + Sp2x 2 = 4m.


2.1.
Punkt przecięcia z osią pionową (oś x 2) obniża się, a punkt przecięcia z osią
2.2.
poziomą (oś x t) pozostaje taki sam. W ten sposób linia budżetu staje się mniej stroma.

ii1' mniam#!
' ■' l i i i p j

646 ODPOW IEDZI 6. POPYT 647

2.3.Mniej stroma. Nachylenie wynosi —2pJ 3 p2. 4.4. Obydwie przedstawiają doskonałe substytuty.
2.4.Dobro, którego cena została ustalona na poziomie 1; ceny innych dóbr są 4.5. Preferencje ąuasi-liniowe. Tak.
wyrażane w relacji do ceny dobra numeraire. 4.6. Funkcja użyteczności przedstawia preferencje typu Cobba —Douglasa. Nie. Tak.
2.5. Podatek w wysokości 8 centów za galon. 4.7. Ponieważ krańcowa stopa substytucji jest mierzona wzdłuż krzywej obojętno­
2 . 6. ( p x + t ) x x + ( p 2- s ) x 2 = m - u . ści, a użyteczność pozostaje stała wzdłuż krzywej obojętności.
2.7. Tak, ponieważ wszystkie koszyki, na jakie konsumenci mogli sobie pozwolić na
początku, są również dostępne po nowych cenach.
5. Wybór

3. Preferencje. 5.1. x2 = 0, kiedy p 2> p x, x 2 = m, kiedy p 2< p x, i nic między 0 oraz'm/p2, kiedy
Pi=Pi- i
3.1. Nie. Może się zdarzyć, że konsumentowi obydwa koszyki były obojętne. 5.2. Optymalnyfp. wyborem będzie x x=m/px oraz x 2 = 0, jeśli p j p 2<b; x x= 0 oraz
Możemy powiedzieć jedynie, że (xx, x 2) ~ ( y x, y 2). x 2=m/ p2, jeśli Pilp2>b, i dowolna ilość na linii budżetowej, jeśli p j p 2 = b.
3.2. Tak, na obydwa pytania. 5.3. Niech z będzie liczbą filiżanek kawy nabywanych przez konsumenta. Wiemy
3.3. Jest przechodnia, ale nie jest kompletna — dwu ludzi może być tego samego zatem, że 2z jest liczbą łyżeczek cukru, które nabywa. Musimy spełniać ograniczenie
wzrostu. Nić jest zwrotna, ponieważ nie jest prawdą, że osoba jest ściśle wyższa od budżetowe: I
samej siebie.; j 2p xz + p 2z = m.
3.4. Jest przechodnia, ale nie jest kompletna. Co będzie, jeśli A jest większy, ale
wolniejszy niż R? Którego wybrałby wtedy? Rozwiązując dla>z mamy: <
3.5. Tak. Krzywa obojętności może przeciąć sama siebie, ale nie może przeciąć 1 m
innej, różnej krzywej obojętności. ■ z — -------------.
3.6. Nie, ponieważ na krzywej obojętności są koszyki, które mają ściśle więcej Pl+P2
obydwu dóbr niż zawierają ich inne koszyki na rzekomej krzywej obojętności.
5.4. Wiemy, że konsumujecie Państwo albo lody, albo,.- oliwki. Tak zatem dwa
3.7. Nachylenie ujemne. Jeśli dajecie konsumentowi więcej sardelli, pogarszacie optymalne warianty wyboru koszyka konsumpcyjnego to x 1=mf pi oraz x2 = 0 albo
jego sytuację, a więc musicie zabrać trochę pepperoni, aby wrócić do jego x x = 0 oraz x 2=m/ p2.
krzywej obojętności. W takim przypadku, użyteczność rośnie w kierunku początku
5.5. Jest to funkcja użyteczności typu Cobba - Douglasa, a więc wyda ona
układu. 4(1 +4) = 4/5 dochodu na dobro 2.
3.8. Ponieważ konsument słabo preferuje średnią ważoną dwu koszyków ponad
5.6. W przypadku preferencji „załamanych”, jak na przykład dotyczących dóbr
którykolwiek z koszyków. doskonale komplementarnych, gdzie zmiany cen nie wpływają na zmiany popytu.
3.9. Jeśli oddajecie banknot 5 dolarowy, ilu banknotów jednodolarowych po­
trzebujecie, aby to zrekompensować? Pięć jednodolarówek sprawdzi się dobrze. Stąd
odpowiedź jest 5 albo —1/5, zależnie od tego, które dobro odłożycie na osi poziomej.
6. Popyt
3.10. Zero — jeśli zabierzecie trochę dobra 1, konsument potrzebuje zero jednostek
dobra 2, aby skompensować sobie stratę. 6.1. Nie. Jeśli dochód rośnie i jest wydawany w całości, konsument musi nabywać
3.11. Sardelle anchovies i słodkie masło orzechowe, i inne wstrętne kombinacje. więcej przynajmniej jednego dobra.
6.2. Funkcją użyteczności dla doskonałych substytutów jest u(x1+x2)=x1+x2.
4. Użyteczność
Tak więc, jeśli u(x1+x2)>u(y1+y2), to mamy xx+xy>yx+y2. Stąd wynika, że
txx+ txl2>tyx+ ty2, tak że u(txx, tx2)>u(tyx, ty2).
4.1. Funkcja f(yx) —u2 jest monofoniczną transformacją dla dodatnich u, ale nie jest 6.3. Funkcja użyteczności C obba-D ouglasa ma tę własność, że:
dla u ujemnych. u(txx, tx2)=(txx)“(tx2)1~a= tat1““x\ x2~a=txaxx2~a=tu{xx, x2).
4.2. (1) Tak. (2) Nie (spełniona dla v dodatnich). (3) Nie (spełniona dla v ujemnych).
(4) Tak (zdefiniowana jedynie dla v dodatnich). (5) Tak. (6) Nie. (7) Nie. (8) Nie. Tak zatem, jeśli u(xx+x2)>u(yx+_y2) wiemy, że u(txx, tx2)>u(tyx, ty2), a więc
4.3. Przypuśćmy, że przekątna przecinała daną krzywą obojętności w dwu punk­
preferencje typu Cobba —Douglasa są w istocie jednorodne.
tach, powiedzmy (x, x) oraz (y, y). Zatem albo x > y albo y > x , co oznacza, że jeden 6.4. Krzywa popytu.
z koszyków zawiera więcej obydwu dóbr. Jeśli jednak preferencje są monotoniczne, to 6.5. Nie. Preferencje wklęsłe mogą prowadzić jedynie do optymalnej konsumpcji
jeden z koszków musiałby być preferowany w stosunku do drugiego. z koszykami, które zawierają zerowy poziom konsumpcji jednego z dóbr.
648 ODPOW IEDZ! 12. NIEPEW NOŚĆ 649

6.6. Wiemy, że x 1= m /( p 1+ p 2). Rozwiązując dla p x, jako funkcji innych zmien­ 9.5. Nowa linia budżetu przesunęłaby się na zewnątrz i pozostałaby równoległa do
nych, otrzymamy: starej, ponieważ wzrost liczby godzin w ciągu dnia jest czystym efektem zasobowym.
m . 9.6. Nachylenie będzie dodatnie.
P i= P i- ,

10. Wybór międzyokresowy

7. Preferencje ujawnione 10.1. Zgodnie Z tablicą 11.1 jeden dolar otrzymany za 20 lat będzie wart 3 centy
dzisiaj, przy 15% stopie dyskontowej. Milion dolarów zatem (za 20 lat) jest wart 0,3 x 1
7.1. Nie. Ten konsument gwałci Słaby Aksjomat Preferencji Jawnych, ponieważ 000 000= =30 000 dzisiaj.
kiedy kupił (xl5 x 2) mógł kupić (yą, y 2), i odwrotnie.. Algebraicznie:
10.2. Nachylenie międzyokresowego ograniczenia budżetowego wynosi —(1+ r).
p 1x i + p 2x 2 — l x l + 2 x 2 = 5 > 4 = l x 2 + 2 x 1 = p l y l + p 2y 2 Tak więc w miarę wzrostu r nachylenie staje się bardziej ujemne (strome).
10.3. Jeśli dobra są doskonałymi substytutami, to konsumenci będą nabywali
oraz
jedynie dobra tańsze. W przypadku międzyokresowego nabywania żywności implikuje
4i>’i + <72>’2 —2 x 2+1 x l = 5 > 4 = 2 x 1 + 1 x 2 = q1x i -\-q2x 2. to, że konsumenci nabywają żywność jedynie w jednym okresie, co nie jest za bardzo
realistyczne.
7.2. Tak. Nie ma pogwałcenia Słabego Aksjomatu Preferencji Jawnych, ponieważ 10.4. Aby po zmianie stopy procentowej pozostać pożyczkodawcą konsument musi
koszyk y nie jest dostępny, gdy koszyk x jest nabywany, i odwrotnie. wybierać punkt, który mógłby wybrać przy starej stopie procentowej, ale zdecydował
7.3. Ponieważ koszyk y nie był bardziej kosztownyniż koszyk x, gdy koszyk x był się tego nie. czynić. Tym samym położenie konsumenta musi być gorsze. Jeśli kon­
nabywany (i odwrotnie), to nie ma możliwościstwierdzenia, który -z koszyków jest sument staje się pożyczkobiorcą po zmianie, wybiera punkt, który poprzednio był dla
preferowany. niego niedostępny i który nie może być porównywany z punktem początkowym
7.4. Jeśli obydwie ceny zmieniają się o tę samą wielkość. Koszyk roku bazowego (ponieważ punkt początkowy nie jest dostępny przy nowych ograniczeniach budżeto­
pozostałby optymalny. ( wych), i dlatego zmiana poziomu dobrobytu konsumenta nie jest znana.
7.5. Doskonale komplementarne. : 10.5. Przy stopie procentowej 10% obecna wartość 100 dolarów wynosi 90,91
dolara. Przy stopie 5% obecna wartość wynosi 95,24.

8. Równanie Słuckiego
11. Rynek aktywów
8.1. Tak.
8.2. Efekt dochodowy zniknąłby. Pozostałby tylko czysty efekt substytucyjny, który 11.1. Aktywo A musi być sprzedane za 11/(1+0,10)= 10 dolarów.
automatycznie byłby ujemny. 11.2. Stopa przychodu wynosi (10 000+10 000)/100 000 = 20%.
8.3. Otrzymują tx' płacąc tx, a więc tracą pieniądze. 11.3. Wiemy, że stopa przychodu, r, z nieopodatkowanych obligacji musi być taka,
8.4. Ponieważ ich stara konsumpcja jest osiągalna, sytuacja konsumenta musi być że (1 —t)/•( = ?’, dlatego (1—0,40) 0,10 = 0,06 = /-.
przynajmniej tak samo dobra. Dzieje się tak dlatego, że rząd oddaje im więcej 11.4. Cena dzisiejsza musi wynosić 40/(1 +0,10)10= 15,42 dolara.
pieniędzy, niż tracą z tytułu wyższej ceny benzyny.

12. Niepewność
9. Kupowanie i sprzedaw anie
12.1. Musimy mieć sposób obniżenia konsumpcji będąc w złej sytuacji oraz powięk­
9.1. Popyt brutto wynosi (9, 1). szenia jej w sytuacji dobrej. Aby to zrobić musielibyście sprzedać ubezpieczenie od strat.
9.2. Koszyk ( y x, p2) = (3, 5) kosztuje więcej niż koszyk (4, 4) przy obecnych 12.2. Funkcje (a) oraz (b) mają własności użyteczności oczekiwanej (są pokrewnymi
cenach. Konsument niekoniecznie preferowałby spożycie tego koszyka, ale bez wąt­ transformacjami funkcji dyskutowanych w rozdziale), podczas gdy (c) nie jest.
pienia wolałby go posiadać, ponieważ mógłby go sprzedać i nabyć koszyk, który 12.3. Ponieważ niechętnie ryzykują, woleliby oczekiwaną wartość gry, wynoszącą
preferowałby. 325 dolarów, niż samą grę, i dlatego zdecydowaliby się wziąć pojedynczą wypłatę.
9.3. Z pewnością: Zależy to od tego, czy była nabywcą netto czy sprzedawcą netto 12.4. Jeśli wypłata wynosi 320 dolarów, decyzja będzie zależała od postaci funkcji
dobra, które drożeje. użyteczności; nie możemy powiedzieć nic ogólnego.
9.4. Tak, ale tylko wtedy, gdy Stany Zjednoczone przestawiłyby się na przyjęcie roli 12.5. Rysunek powinien przedstawiać funkcję, która jest początkowo wypukła, ale
eksportera netto ropy. ' potem staje się wklęsła.

UiUklNlKII«»» Ms.'!
h
"»wyfpp

650 O DPOW IEDZI 18. M AKSYM A LIZAC JA ZYSKU 651

12.6. Aby się efektywnie samemu ubezpieczyć, ryzyka muszą być niezależne. Nie 16.2. Konsument.
jest to jednak prawdą w przypadku szkód powodziowych, jeśli jeden dom został 16.3. W tym przypadku krzywa popytu na ołówki czerwone jest. pozioma przy cenie
uszkodzony przez powódź to jest bardzo prawdopodobne, że wszystkie domy w sąsiedz­ p b, ponieważ jest to najwyższa cena, jaką byliby skłonni zapłacić za czerwony ołówek.
twie też uległy uszkodzeniu. Tak zatem, jeśli na ołówki czerwone zostałby nałożony podatek, konsumenci będą
w końcu płacili p b i tak, a więc cała suma podatku będzie musiała być poniesiona przez
producentów (jeśli w ogóle jakieś czerwone ołówki są sprzedawane — mogłoby się
13. Aktywa ryzykowne zdarzyć, że podatek zachęciłby producentów do porzucenia interesu w ogóle).
16.4. Tutaj krzywa podaży ropy zagranicznej jest pozioma na wysokości 25
13.1. Żeby osiągnąć 2% odchylenie standardowe, musicie Państwo zainwestować dolarów. Tak zatem podatek podniesie cenę dla konsumentów o 5 dolarów i cena netto
x = crx/(Jm= 2/3 waszego zasobu w aktywa, ryzykowne. Przyniesie to wynik w postaci dla konsumenta wyniesie 30 dolarów. Ponieważ ropa zagraniczna i ropa krajowa są
stopy zwrotu równej (2/3) 0,09 + (1 —2/3)0,06 = 8%. doskonałymi substytutami, gdy idzie o konsumentów, krajowi producenci również
13.2. Cena ryzyka jest równa (rm—rf )/am= (9 —6)/3= 1. Oznacza to, że za każdy sprzedadzą ropę po 30 dolarów i otrzymają mannę zysku z nieba w wysokości
dodatkowy procent odchylenia standardowego możecie uzyskać 1% przychodu. 5 dolarów za baryłkę.
13.3. Zgodnie z równaniem CAPM (modelem wyceny aktywów kapitałowych), akcja 16.5. Zero. Strata pusta wyraża wartość straconej produkcji. Ponieważ po wprowa­
powiną oferować oczekiwaną stopę przychodu rf + fi(rm—rf ) = 0,05 +1,5 (0,10 —0,05) = dzeniu podatku podaż jest taka sama jak przed wprowadzeniem, nie ma straty pustej.
= 0,125, inaczej 12,5%. Akcja powinna być sprzedawana według jej oczekiwanej Innymi słowy: dostawcy płacą cały podatek kierowany w całości do rządu. Suma, jalcą
wartości obecnej^ która równa się tu 100/1,125 = 88,89 dolara. dostawcy płaciliby, aby uniknąć podatku, jest po prostu przychodem z tytułu podatku
otrzymywanym przez rząd, nie ma zatem zmarnowanego ciężaru podatkowego.
16.6. Zero przychodów.
14. Nadwyżka konsumenta
16.7. Przynosi tq przychody ujemne, ponieważ w tym przypadku mamy sub­
14.1. Chcemy obliczyć powierzchnię pod krzywą popytu na lewo od ilości na poziomie 6. sydiowanie netto pożyczek.
Rozdzielcie tę powierzchnię na trójkąt o podstawie 6 i wysokości 6 oraz prostokąt
o podstawie 6 i wysokości 4. Stosując formuły z geometrii szkoły średniej, znajdujemy 17. Technologia
powierzchnię trójkąta 18 i powierzchnię prostokąta 24. Korzyść brutto wynosi zatem 42.
14.2. Kiedy cena wynosi 4, nadwyżka konsumenta jest dana powierzchnią trójkąta 17.1. Rosnące przychody ze skali.
o podstawie 6 i wysokości 6; to znaczy, nadwyżka konsumenta wynosi 18. Kiedy cena 17.2. Malejące pi-zychody ze skali.
wynosi 6, trójkąt ma podstawę 4 i wysokość 4, co daje powierzchnię 8. Tak zatem,
zmiana ceny zredukowała nadwyżkę konsumenta o 10 dolarów. 17.3. Jeśli a + b = l mamy stałe przychody ze skali, a + b < l przynosi malejące
przychody ze skali, zaś a + b > 1 przynosi rosnące przychody ze skali.
14.3. Dolary. Ponieważ popyt na dobra przeliczalne nie zmienia się, jedynym
efektem jest to, że konsument musiał ograniczyć o 10 dolarów wydatki na inne dobra. 17.4. 4 x 3 = 12 jednostek.
17.5. Prawda.
17.6. Tak.
15. Popyt rynkowy

15.1. Odwrócona krzywa popytu dana jest równaniem P(q) = 200 —2q. 18. M aksym alizacja zysku
15.2. Decyzja, czy w ogóle zażywać narkotyk, może być bardzo wrażliwa na cenę,
tak że dostosowania popytu rynkowego po stronie krańca początkowego mogłoby 18.1. Zysk spadnie.
znacznie wpływać na elastyczność popytu rynkowego. 18.2. Zysk wzrósłby, ponieważ produkcja wzrosłaby bardziej niż koszt nakładów.
15.3. Przychód wynosi R ( p ) = l 2 p ~ 2p2, który jest maksymalizowany przy p = 3. 18.3. Jeśli firma izcczywiście miała spadające przychody ze skali, obniżenie skali
15.4. Przychód wynosi pD(p)= 100,. niezależnie od ceny, tak że przychód jest wszystkich nakładów o 2 przyniosłoby w efekcie produkcję większą niż połowa
maksymalny przy każdej cenie. poprzedniej. Tak więc firma podzielona osiągnęłaby większe zyski niż firma duża. Jest
to jeden z argumentów na to, że sytuacja, gdzie wszędzie byłyby spadające przychody ze
skali, jest raczej niemożliwa.
16. Równowaga 18.4. Ogrodnik zlekceważył koszty warunkowe. W celu dokładnego obliczenia
prawdziwych kosztów, musi on włączyć koszt własnego czasu zużytego na produkcję
16.1. Cała dotacja przechodzi na konsumentów, jeśli krzywa podaży jest pozioma, plonu, nawet jeśli explicite nie było płacone żadne wynagrodzenie.
dotacja jest jednak w całości przejmowana przez producentów, jeśli krzywa podaży jest 18.5. Ogólnie nie. Na przykład, rozpatrzmy przypadek niepewności.
pionowa. '
652 O DPOW IEDZI 23. M O N O PO L 653

18.6. Wzrośnie. 21.7. Wszystkie firmy w branży przyjmują ceny rynkowe jako dane.
18.7. Zużycie x x nie zmienia się, a zysk wzrośnie. 21.8. Cena rynkowa. Firma maksymalizująca zysk ustali produkcję na takim
18.8. Nie może. poziomie, że koszt krańcowy (koszt ostatniej jednostki produkcji) będzie równy
krańcowemu przychodowi, który w przypadku czystej konkurencji jest równy cenie
rynkowej.
19. M inim alizacja kosztów 21.9 Firma powinna wytwarzać produkcję zerową (czy to z kosztami stałymi, czy
bez nich).
19.1. Jeśli firma nie minimalizuje kosztów, to istnieje sposób powiększenia zysku, 21.10. W krótkim okresie, jeśli cena rynkowa jest wyższa od przeciętnych kosztów
ponieważ zysk jest równy ogólnym przychodom minus ogólne koszty. A więc nie zmiennych, firma powinna utrzymywać jakąś produkcję, nawet jeśli traci pieniądze. Jest
minimalizowanie kosztu przeczyłoby tezie, że firma maksymalizuje zyski. to prawdą dlatego, że firma traciłaby jeszcze bardziej, gdyby nic nie wytwarzała,
19.2. Powiększyć zużycie czynnika 1 i obniżyć zużycie czynnika 2. ponieważ i tak musiałaby płacić koszty stałe. Jednakże w długim okresie nie ma
19.3. Ponieważ nakłady są identycznie wycenionymi doskonałymi substytutami, to kosztów stałych i dlatego każda firma, która ponosi straty, może nic nie wytwarzać
firmie będzie obojętne, który czynnik wykorzystywać. Firma użyje zatem każdą ilość i wtedy jej straty wynosiłyby zero.
dwu nakładów w takiej ilości, że x x+ x 2=y. 21.11. Koszty krańcowe we wszystkich firmach w branży muszą być równe cenie
19.4. Cena czynnika, który był używany w największym stopniu musiała spaść. rynkowej.
19.5. Implikuje to, że
/!
Yj 22. Podaż oferowana przez branżę
i= i

gdzie A W; = w \ — wf oraz Axt = x\ —xf. 22.1. Odwróconymi krzywymi podaży są P i ( y i) = 10+ Jh oraz P2(y 2 )= 15+J>2-
Kiedy cena jest niższa od 10, żadna z firm nie produkuje. Kiedy cena wynosi 15 finna
2 pojawi się na rynku, a przy każdej cenie powyżej 15 obydwie firmy działają na rynku.
Załamanie krzywej zatem pojawia się przy cenie 15.
20. Krzywe kosztów
22.2.,W krótkim okresie konsumenci płacą pełną sumę podatku. W długim okresie
20.1. Prawda, prawda, fałsz. jest on płacony przez producenta.
22.3. Fałsz. Lepszym stwierdzeniem byłoby: sklepy mogą pobierać wysokie ceny,
20.2. Produkując jednocześnie więcej w drugiej fabryce i mniej w pierwszej, firma gdyż leżą blisko miasteczka akademickiego. Ponieważ sklepy te mogą pobierać wysokie
może obniżyć koszty.
ceny, właściciele mogą pobierać wysokie tantiemy za dogodną lokalizację.
20.3. Fałsz.
22.4. Prawda.
22.5. Zyski albo straty firm, które aktualnie działają w branży.
21. Podaż oferowana przez firm ę
22.6. Bardziej pozioma.
21.1. Odwróconą krzywą podaży jest funkcja p —20y, a więc krzywą podaży jest 22.7. Nie, nie narusza to warunków modelu. Przy obliczaniu kosztów pominęliśmy
y = p f 20. wycenę zakupu licencji.
21.2. Przyrównaj AC = MC, aby znaleźć 10y+1000/y = 20>’. Rozwiąż, by otrzymać
y * = 10.
23. Monopol
21.3. Rozwiąż dla p, otrzymując P(y) = ( y —I00)/20.
21.4. Przy 10 podaż wynosi 40, a przy 20 podaż jest równa 80. Nadwyżka 23.1. Nie. Monopolista maksymalizujący zyski nigdy nie operowałby w punkcie,
producenta składa się z prostokąta o powierzchni 10 x 40 plus trójkąt o powierzchni gdzie popyt na jego wyrób byłby nieelastyczny (względem ceny).
1/2 x 10 x 40, co daje ogólną nadwyżkę producenta równą 600. Jest ona równa zmianie
zysków, ponieważ koszty stałe nie ulegają zmianie. 23.2. Najpierw rozwiąż dia odwróconej krzywej popytu, otrzymując
p( y) = 50—y/2. Tak zatem, krańcowy przychód jest dany równaniem M R ( y ) = 50 —y.
21.5. Krzywa podaży jest dana równaniem y=p/2 dla wszystkich p ^ 2, oraz y = 0 Przyrównaj to do kosztu krańcowego równego-2 i rozwiąż, aby otrzymać y = 48. Chcąc
dla wszystkich p ^ 2 . Przy p = 2 firmie jest obojętne, czy dostarczać jedną jednostkę określić cenę, podstaw do odwróconej krzywej popytu, p (48) = 50—48/2 = 26.
produkcji, czy nie dostarczać nic.
23.3. Krzywa popytu ma stałą elastyczność - 3 . Wykorzystując formułę
21.6. W zasadzie technologiczne (w modelach bardziej zaawansowanych mogłoby p ( l + l/e) = MC, podstawiamy otrzymując p (1 —1/3) —2. Rozwiązując otrzymamy
to być rynkiem); rynkowe; mogłoby być albo rynkowe albo technologiczne; techno­ p = 3. Podstaw z powrotem do funkcji popytu, by otrzymać ilości produkowane
logiczne.
Z>(3)= 10 x 3“ 3.

fu lL . , ’ .. . li
654 ODPOW IEDZI 27. W YM IANA 655

23.4. Krzywa popytu ma stałą elastyczność —1. Tak zatem, krańcowy dochód 25.2. Nic. Ponieważ wszystkie firmy mają ten sam koszt krańcowy, to nie ma
wynosi zero dla wszystkich poziomów produkcji. Stąd nigdy nie może być on równy znaczenia, która z nich wytwarza.
kosztowi krańcowemu. 25.3. Nie, ponieważ jedną z możliwości wyboru otwartą dla lidera w modelu
23.5. Dla liniowej krzywej popytu cena rośnie o 1/2 zmiany kosztów. W tym Stackelberga jest wybranie poziomu produkcji, jaki miałby w równowadze Cournota.
przypadku odpowiedź brzmi: 3 dolary. Zawsze więc będzie-w stanie operować przynajmniej tak korzystnie, jak w tej równowadze.
23.6. W tym przypadku p = kMC, gdzie k = 1/(1 —1/3) = 3/2. Cena zatem rośnie 25.4. Wiemy z tekstu, że musimy mieć p ( l — l/m) = MC. Ponieważ M C> 0 oraz
o 9 dolarów. p > 0, musimy mieć 1 —l/ne>0. Przekształcenie tej nierówności daje wynik.
23.7. Cena będzie dwa razy większń od kosztów krańcowych. 25.5. Zrób f 2 ( j i ) bardziej stromą niż / j ( y 2)-
23.8. Subsydium w wysokości 50%, a więc koszt krańcowy, wobec którego stoi 25.6. Generalnie, nie. Jedynie w przypadku rozwiązania Bertranda cena równa się
monopolista, równa się 1/2 rzeczywistych kosztów krańcowych. Zapewni to, że cena kosztowi krańcowemu.
równa się kosztowi krańcowemu przy wariancie produkcji wybieranym przez monopolistę.
23.9. p i = eic/(l+ei) dla i —l, 2.
26. Teoria gier
23.10. Monopolista działa tam, gdzie p ( y )+ yA p /A y = MC(y). Po przeicształceniu
otrzymamy p( y) = M C ( y ) —yAp/Ay. Ponieważ krzywa popytu ma nachylenie ujemne,
26.1. Drugi gracz zdradziłby w odpowiedzi na zdradę (omyłkową) pierwszego
wiemy, że Ap/Ay<0, co dowodzi, że p ( y ) > M C ( y ) .
gracza. Ale potem pierwszy gracz zdradziłby w odpowiedzi na ruch partnera i każdy
23.11. Fałsz. Nałożenie podatku na monopolistę może powodować, że cena rynko­ gracz kontynuowałby zdradzanie w odpowiedzi na zdradę innego! Przykład ten
wa wzrośnie bardziej, tak samo albo mniej niż podatek. pokazuje, że startegia „wet za wet” może nie być strategią dobrą, kiedy gracze mogą
23.12. Ilość problemów rośnie, włączając takie jak: określenie prawdziwych kosz­ mylić się albo w swoich działaniach, albo w percepcji działań innych graczy.
tów krańcowych firmy, upewnienie się, że konsumenci będą obsłużeni, i upewnienie się, 26.2. Tak i nie. Gracz woli rozgrywać strategię dominującą niezależnie od strategii
że monopoliści nie będą ponosili strat przy nowym poziomie cen i produkcji. przeciwnika (nawet jeśli przeciwnik gra według swojej strategii dominującej). Tak
23.13. Do właściwych warunków należą: duże koszty stałe i małe koszty krańcowe, zatem, jeśli wszyscy gracze wykorzystują strategię dominującą, to mamy przypadek, że
duża 1— w stosunku do rynku — minimalna efektywna skala produkcji, łatwość wszyscy grają strategię, która jest optymalna przy danej strategii przeciwnika, a stąd
zmowy, itd. równowaga Nasha istnieje. Jednakże, nie wszystkie równowagi Nasha są równowagami
23.14. Tak, jeśli dopuszcza się doskonałe różnicowanie cen. zawierającymi dominującą strategię; zobacz na przykład tabelę 26.2.
26.3. Niekoniecznie. Wiemy, że wasza strategia równowagi Nasha jest najlepsza
dopóty, dopóki wasz przeciwnik gra swoją strategię równowagi Nasha, jeśli jednak on
24. Rynek czynników tak nie postępuje, to przypuszczalnie istnieje jakaś inna lepsza strategia, według której
powinniście postępować.
24.1. Jasne. Monopsonista może wytwarzać przy każdym poziomie elastyczności 26.4. Formalnie, jeśli więźniowie mają możliwość rewanżu, wypłaty w grze mogą
podaży. ulec zmianie. Mogłoby to dać wynik efektywny w sensie Pareta (na przykład, pomyśl
24.2. Ponieważ przy takiej płacy podaż pracy przewyższyłaby popyt, wynikłoby o przypadku, gdzie obydwaj więźniowie zgadzają się, że zabiją każdego, kto się
z tego bezrobocie. przyzna, i załóżmy, że śmierć ma bardzo małą użyteczność).
24.3. Ceny równowagi znajdujemy przez podstawienie do funkcji popytu. Ponieważ 26.5. Dominującą strategią równowagi Nasha jest zdradzanie w każdej rundzie. Ta
p —a —by, możemy wykorzystać rozwiązanie dla y, aby znaleźć: strategia jest wyprowadzona za pomocą tego samego wstecznego procesu indukcyjnego,
3a + c który był wykorzystywany do wyprowadzenia skończonego fO-rundowego przypadku.
Dowód eksperymentalny wykorzystujący dużo krótsze okresy czasu wydaje się wskazy­
wać, że gracze rzadko używają tej strategii.
Ponieważ k = a —2bx, możemy wykorzystać rozwiązanie dla x otrzymując: 26.6. W równowadze gracz B wybiera lewy, a gracz A góra. Gracz B woli ruszać się
pierwszy, ponieważ Osiąga w wyniku wypłatę 9 wobec wypłaty 1. (Zauważmy jednak, że
a+c ruszanie jako .pierwszy nie zawsze jest korzystne w grze sekwencyjnej. Możecie sobie
wyobrazić jakiś przykład?)

25. Oligopol 27. W y m ia n a

25.1. W równowadze każda firma będzie wytwarzała (a —c)/3b, tak że ogólna 27.1. Tak. Na przykład rozpatrzmy alokację, gdzie jedna osoba ma wszystko.
produkcja branży wynosi 2 (a —c)/3b. / Zatem druga osoba znajduje się w gorszym położeniu niż byłaby, gdyby coś miała.
656 ODPOW IEDZI 32. INFO RM ACJA 657

27.2. Nie. Ponieważ znaczyłoby to, że przy alokacji rzekomo efektywnej w sensie go B. Osoba B z kolei zazdrości komuś — powiedzmy osobie C. I tak dalej. W końcu
Pareta istnieje jakiś sposób, by poprawić sytuację kogokolwiek, co przeczy założeniu jednak znajdziemy kogoś, kto zazdrości komuś wcześniejszemu z listy. Załóżmy, że cykl jest
o efektywności Pareta. następujący „C zazdrości D zazdrości E zazdrości C ” . Potem rozpatrzmy targ tak ubity:
27.3. Jeśli znamy krzywą kontraktu, to każda wymiana powinna mieć miejsce C otrzymuje to co miał D, D co miał E oraz E otrzymuje to co miał C. W tym cyklu każda
gdzieś na krzywej; nie wiemy jednak gdzie. osoba otrzymuje koszyk, który woli, i w ten sposób sytuacja każdego poprawia się. Stąd
27.4. Tak, ale nie bez pogorszenia sytuacji kogoś innego. wynika jednak, że początkowe rozmieszczenie nie mogło być efektywne w sensie Pareta!
27.5. Wartość nadwyżkowego popytu na pozostałych dwu rynkach musi równać 29.5. Po pierwsze głosowanie między x oraz z, potem między zwycięzcą (z) oraz y.
się zeru. Najpierw połącz w parę x oraz y, a potem głosuj między zwycięzcą (x) oraz z. To znaczenie
kolejności głosowania wynika z faktu, że preferencje społeczne są nieprzechodnie.

28. P rodukcja
30. Efekty z e w n ę trz n e
28.1. Zrezygnowanie z jednego orzecha kokosowego uwalnia zasoby o wartości
6 dolarów, które mogą być spożytkowane do produkcji 2 funtów (wartych .6 dolarów) ryby. 30.1. Prawda. Zazwyczaj problem efektywności może być wyeliminowany przez
rozgraniczenie praw własności. Jednakże, kiedy nakładamy prawa własności nadajemy
28.2. Przy wyższej płacy linia jednakowego zysku będzie bardziej stroma im­ również jakiś zasób, co może mieć ważne konsekwencje dla rozkładu zamożności.
plikując, że poziom produkcji, przy którym zysk jest maksymalizowany, znajdzie się na
lewo od obecnej; równowagi, pociągając za sobą niższy popyt na pracę. Jednakże, przy 30.2. Fałszywe.
tych nowych ograniczeniach budżetowych, Robinson będzie chciał dostarczyć więcej 30.3. Śmiało, nie wszyscy wasi współlokatorzy są tak źli...
niż potrzeba pracy (dlaczego?) i stąd rynek pracy nie będzie w równowadze. 30.4. Rząd mógłby po prostu narzucić optymalną liczbę praw do wypasania. Inną
28.3. Przy paru danych założeniach gospodarka, która jestrw równowadze kon­ alternatywą byłaby sprzedaż praw do wypasu. (Pytanie: po ile te prawa byłyby
kurencyjnej, jest efektywna w sensie Pareta. Na ogół uznaje się, że jest to korzystne dla sprzedawane? Wskazówka: pomyśl o rencie.) Rząd mógłby także nałożyć podatek (t)
społeczeństwa, ponieważ.nie ma możliwości, by poprawić sytuację jakiejkolwiek jednos­ na krowę, taki że f(c*)/c* + t = a.
tki w gospodarce, bez poszkodowania kogoś innego. Jednakże, może się zdarzyć, że
społeczeństwo wolałoby inny rozkład zamożności; to znaczy, może się zdarzyć, że
społeczeństwo woli poprawić sytuację jednej grupy kosztem innej. 31. D obro p ub liczn e
28.4. Powinien produkować więcej ryby. Jego krańcowa stopa substytucji wskazuje,
że jest skłonny oddać dwa orzechy kokosowe za dodatkową rybę. Krańcowa stopa 31.1. Nie byłaby to wartość najwyższa. Raczej byłaby to druga co do wielkości plus
transformacji implikuje, że musi oddać jeden tylko orzech, aby dostać dodatkową rybę. jeden dolar. Osoba, która chce przebić stawkę najwyższą otrzymuje dobro, ale musi
Dlatego, przez rezygnację z jednego orzecha (nawet, gdyby chciał zrezygnować z dwu), zapłacić tylko cenę drugiego co do wysokości oferowanej ceny uczestnika aukcji plus
może mieć dodatkową rybę. • ? jakaś niewielka suma.
28.5. Obydwaj muszą pracować 9 godzin na dobę. Jeśli obydwaj pracują 6 godzin 31.2. Argumetacja jest podobna do argumentacji w przypadku podatku Clarke’a.
na dobę (Robinson przy orzechach, a Piętaszek łowiąc ryby) i dają połowę swojej Rozpatrzmy podniesienie Państwa stawki powyżej waszej prawdziwej wartości. Jeśli
produkcji drugiemu, mogą wytworzyć taką samą produkcję. Obniżenie ilości godzin i tak byliście Państwo" najwyżej licytującymi, nie zmieniacie swojej szansy otrzymania
pracy z 9 do 6 dziennie pojawia się z tytułu rearanżacji produkcji • opartej na dobra. Jeśli nie byliście wysoko licytującymi, to jeśli podniesiecie stawkę w stopniu
komparatywnej przewadze każdego z nich. wystarczającym, by przebić najwyżej licytującego, to otrzymacie dobro, ale będziecie
musieli zapłacić cenę licytowaną przez drugiego od góry aukcjonariusza — która jest
większa od wartości dobra dla was. Podobna argumentacja mogłaby być przedstawiona
29. Dobrobyt dla przypadku licytowania niżej od wartości.
31.3. Chcemy, aby suma krańcowych stóp substytucji była równa kosztowi krań­
29.1. Główna wada polega na tym, że istnieje wiele nieporównywalnych sposobów cowemu dostarczenia dobra publicznego. Suma M R S wynosi 20(= 1 0 x 2 ), a koszt
alokacji — nie ma sposobu rozstrzygającego wybór między dowolnymi dwiema krańcowy wynosi 2x. Mamy zatem równanie 2x = 20, które implikuje, że x = 10.
alokacjami efektywnymi w sensie Pareta. Efektywna w sensie Pareta liczba lamp ulicznych wynosi 10.
29.2. Miałoby to postać: W(u1,... ull) = max{ u1,... u,,}.
29.3. Ponieważ nietzschejańska funkcja dobrobytu uwzględnia jedynie sytuację 32. In fo rm ac ja
jednostki, której powodzi się najlepiej, maksima dobrobytu przy takiej alokacji zazr
wyczaj pociągałyby za sobą rozwiązanie, gdzie jedna osoba otrzymuje wszystko. 32.1. Ponieważ w równowadze są wymieniane jedynie samochody niskiej jakości
29.4. Przypuśćmy, że tak nie jest. Każda osoba zazdrości komuś innemu. Sporządź­ i mamy nadwyżkę 200 dolarów na transakcję, ogólna wykreowana nadwyżka wynosi
my listę przedstawiającą, kto zazdrości komu. Osoba A zazdrości komuś — nazwijmy 50 x 200 =10 000 dolarów.
658 O DPOW IEDZI

32.2. Jeśli samochody byłyby rozdzielone losowo, średnią nadwyżką na transakcję


byłaby przeciętna skłonność do płacenia, 1800 dolarów, minus przeciętna skłonność do
sprzedaży, 1500 dolarów. Daje nam to przeciętną nadwyżkę 300 dolarów na transakcję
i mamy 100 transakcji, otrzymując w efekcie nadwyżkę równą 30 000 dolarów, co jest
sytuacją znacznie lepszą niż wynosi rozwiązanie rynkowe.
32.3. Wiemy z tekstu, że optymalny system bodźców przybiera postać SPIS TREŚCI
s(x) = wx + K. Płaca w musi równać się krańcowemu produktowi robotnika, który
w tym przypadku wynosi 1, Stała K jest przyjęta na takim poziomie, żeby użyteczność
robotnika przy optymalnym wariancie wyboru « = 0. Optymalny wariant x ma miejsce,
gdy cena, 1, równa się kosztowi krańcowemu, x, a więc x* = 1. W tym punkcie robotnik
otrzymuje użyteczność x* + K —c(x*) = 1+ K —1/2,+ Ak Ponieważ użyteczność robot­
nika musi równać się zeru, wynika stąd, że K= —1/2.
32.4. W ostatniej odpowiedzi widzieliśmy, że zyski przy optymalnym poziomie
produkcji wynoszą 1/2.. Ponieważ u = 0, robotnik byłby skłonny zapłacić 1/2, aby
wynająć technologię. • W s tę p do w y d a n ia p o ls k ie g o
32.5. Jeśli robotnik ma osiągnąć użyteczność na poziomie 1, firma musiałaby dać Od tłu m a c z a ........................
robotnikowi ryczałtową zapłatę 1/2.
P rz e d m o w a .............................

T. R y n e k .............................. .....................................................................................
1.1. Budowanie modelu (17), 1.2. Optymalizacja i równowaga (19), 1.3. Krzywa
popytu (19), 1.4. Krzywa podaży (22), 1.5. 'Równowaga rynkowa (23), 1.6. Statyka
porównawcza (25), 1.7. Inne sposoby rozdziału mieszkań do wynajęcia (28). M o­
nopolista różnicujący ceny. Zw ykły monopolista. Kontrola czynszów, 1.8. Który
sposób jest najlepszy? (30), 1.9. Efektywność Pareta (31), 1.10. Porównanie sposobów
rozdziału mieszkań (33), 1.11. Równowaga w długim okresie (34), Podsumowanie (35),
Pytania (36).

2. O g ra n ic z e n ie b u d ż e to w e .................................................
2.1. Pojęcie ograniczenia budżetowego (37), 2.2. Często wystarczą dwa dobra (38),
2.3. Własności zbioru budżetowego (38), 2.4. Jak zmienia się linia budżetu (40),
2.5. Num eraire (43), 2.6. Podatki, subsydia i racjonowanie' " (43). Przykład: program
bonów żywnościowych, 2.7/Z m iany linirbudżetu (48), Podsumowanie (48), Pytania (49).

3. P re fe re n c je .................... ......................................................
3.1. Preferencje konsum enta (51), 3.2. Założenia o preferencjach (52), 3.3. Krzywe
obojętności (53)," 3.4. Przykłady preferencji (55). Substytuty doskonale. Dobra doskonale
komplementarne. Dobra złe (niechciane). Dobra neutralne. Błogostan (stan nasycenia)..
Dobra przeliczalne, 3.5. Dobrze—zachowujące się preferencje (62), 3.6. Krańcowa stopa
substytucji (65), 3.7. Inne implikacje M RS (67), 3.8. Zachowanie się krańcowej stopy
substytucji (68), Podsumowanie (69), Pytania (69)

( 4. U ż y t e c z n o ś ć .................... .............................................................................
4.1: Użyteczność kardynalna (73), 4.2. Budowanie funkcji użyteczności (74), 4.3.
N iektóre przykłady funkcji użyteczności (75). Przykłady: wyprowadzenie krzywych
obojętności z użyteczności, doskonałe substytuty, dobra doskonale komplementarne,
preferencje quasi-liniowe, preferencje typu Cobba— Douglasa, 4.4./Użyteczność krańcowa
(81), 4.5. Użyteczność krańcowa i M RS (82), 4.6. Użyteczność — przykład podróży
wahadłowych (84), Podsumowanie (86), Pytania (87), D odatek (SI): Przykład: pre­
ferencje typu Cobba— Douglasa.
660 SPIS TREŚCI SPIS TREŚCI

5. ¡ W y b ó r .............................. 90 11. Rynki aktywów k a p ita ło w y c h ............................................................


5.1. Optymalny wybór (90), 5.2. Popyt konsumpcyjny (94), 5.3.» Parę przykładów. (.95). 11.1. Stopy przychodu (214), 11.2. Arbitraż i wartość obecna (216), 11.3. D os­
Doskonale substytuty. Dobra doskonale komplementarne. Dobra neutralne i zle. Dobra tosowania różnic między aktywami (217), 11.4. Aktywa o przychodach w postaci
przeliczalne. Preferencje wklęsłe. Preferencje Cobba— Douglasa, 5.4. Szacowanie.funkcji konsumpcji (217), 11.5, Opodatkowanie przychodów z aktywów (219), 11.6. Zas­
użyteczności (99), 5.5. Implikacje w arunku dla M RS (101), 5.6. Stanowienie podatków tosowania (220). Zasoby nieodnawialne. Kiedy wyciąć las?, 11.7. Instytucje finansowe
(103), Podsumowanie (106), Pytania ( 106), D odatek-(106) Przykład: funkcja popytu typu (223), Podsumowanie (225), Pytania (225), D odatek (225).
Cobba— Douglasa. . .
12. Niepewność ...........................................................................
6 . Popyt .................................................................................................. H...112 12.1. Konsumpcja zależna od losu (konsumpcja warunkowa) (227), 12.2. Praw dopo­
i :
6.1. Dobra normalne i poślednie (113), 6.2. Krzywe zapotrzebowania i krzywe Engla (115), dobieństwo a funkcje użyteczności (231). Przykład: niektóre przykłady funkcji użytecz­
6.3. Kilka przykładów (116). Doskonale substytuty. Dobra doskonale komplementarne. ności, 12.3. Użyteczność oczekiwana (232), 12.4. Dlaczego użyteczność oczekiwana m a
Preferencje typu Cobba— Douglasa. Preferencje jeclnokladne (homothetic). Preferencje ąua- sens? (233), 12,5. Awersja do ryzyka (235). Przykład: popyt na ubezpieczenia 12.6. Roz­
si-liniowe, 6.4. Dobrą zwykłe i dobra Giffena (120), 6.5. Krzywa oferty i krzywa, popytu proszenie (dywersyfikacja) (239), 12.7. Rozkładanie ryzyka (240), 12.8. Rola rynku
(122), 6.6. Kilka przykładów (123). Doskonale substytuty. Dobra doskonale kompleifentarne. ’papierów'wartościow ych (241), Podsumowanie (242), Pytania (242), D odatek (243)
Dobra przeliczalne, 6.7. D obrą substytucyjne i, komplementarne (127), 6.8. Odwrócona Przykład: wpływ opodatkowania na inwestycje w aktywa ryzykowne.
funkcja popytu (129), Podsumowanie (131), Pytania (131), Dodatek (131). • /
131 Aktywa r y z y k o w n e .....................................................................
7. P re fe re n c je j a w n e ............................................................................................................. 134 f 13.1. Użyteczność średniej-wariancji (246), 13.2. Mierzenie ryzyka (251), 13.3. Rów no­
7.1. Pojęcie preferencji jawnych (134), 7.2. Od preferencji jawnych-do preferencji (136), waga na rynku aktywów ryzykownych (253), 13.4. Jak stawki przychodów dos­
7.3. Odtwarzanie (rekonstrukcja) preferencji (138), 7.4. Słaby Aksjom at Preferencji . . tosowują się do stanu równowagi? (255) Przykład: uszeregowanie funduszy zbiorowego
Jawnych (139), 7.5. Sprawdzanie W ARP (Słabego Aksjomatu Preferencji Jawnych) (142), , inwestowania (funduszy powierniczych), Podsumowanie (259), Pytania (259)
7.6. Mocny Aksjomat Preferencji Jawnych (143), 7.7. Jak dokonać sprawdzenia Mocnego
Aksjom atu Preferencji Jawnych? (145), 7.8 Indeksy ilości (146) 7 9 Indeksy cen (148). 14. Nadwyżka k o n s u m e n t a .................................. .....................
Przykład: indeksacja wypłat ubezpieczeń społecznych, Podsumowanie (150), Pytania (15.1). 14. Ę Popyt na dobra przeliczalne (dobra nabywane w jednostkach całkowitych (262),
\ 14.2. Wyprowadzenie użyteczności z popytu (263), 14.3. Odmienne interpretacje nadwyżki
8. R ó w n a n ie S łu c k ie g o 152 konsum enta (264), 14.4. Od nadwyżki konsum enta do nadwyżki ogółu konsumentów
8.1. Efekt substytucyjny (153). Przykład: obliczanie efektu substytucyjnego, 8.2. Efekt (265) 14.5. Szacowanie popytu ciągłego (ciągłość w sensie matematycznym) (265),
dochodowymi57). Przykład: liczenie efektu dochodowego, 8.3. Znak efektu substytucyj­ 14.6. Użyteczność ąuasi-liniowa (266),'.14.7.'Interpretacja zmian nadwyżki konsum enta
nego (158),78.4) Globalna zmiana popytu (159), 8.5. Stopy zmian (161), 8.6. Prawo (267). Przykład: zmiana nadwyżki konsumenta, 14.8. Zmiana kompensacyjna i ekwiwalent­
popytu (163), 8.7. Przykłady efektów substytucyjnych i dochodowych (163). Przykład: na (268). Przykłady: zmiana kompensacyjna i równoważna, zmiana kompensacyjna
binifikata podatkowa, 8.8. Inny efekt substytucyjny (167), Podsumowanie (170), Pytania i ekwiwalentna dla preferencji ąuasi-liniowych, 14.97 Nadwyżka producenta (272),
(170), D odatek (170). Przykład: zwracanie małych podatków. 14.10.' Rachowanie zysków i strat (274), Podsumowanie (275), Pytania (276), D odatek
(276) Przykłady: kilka funkcji popytu, zmiana równoważna, nadwyżka konsumenta i zmiana
9. K u p o w a n ie i s o r z e d a w a n i e ....................................................................................... 173 kompensacyjna.
9.1. Popyt netto i brutto (173), 9.2. Ograniczenie budżetowe (174), 9.3. Zmiana zasobu
początkowego (175). 9.4.)Zmiany cen (177), 9.5. Krzywe ceny oferowanej a krzywe 215. Popyt rynkowy .............................................................................
popytu (180), 9.6. Równanie Słuckiego — raz jeszcze (181), 9.7. Zastosowanie równania 15.1. Od popytu indywidualnego do rynkowego (279), 15.2. Odwrócona krzywa
Słuckiego (184). Przykład: obliczanie efektu dochodowego zasobu, 9.8. Podaż pracy (185), popytu (281). Przykład: dodawanie ,.liniowych’’ krzywych popytu, 15.3. D obra przeli­
Ograniczenie budżetowe, 9.9. Statyka porównawcza, podaży pracy (188). Przykład: godziny czalne (282), 15.4. Kraniec ekstensywny (słaby) i intensywny (mocny) (282), 15.5. Elas-
nadliczbowe i podaż pracy, Podsumowanie (191), Pytania (192), Dodatek (192). tyczność (283). Przykład: elastyczność liniowej krzywej popytu, 15.6. Elastyczność
i popyt (285), 15.7. Elastyczność i przychody (286), 15.8. Popyt o stałej elastyczności
10. W yb ó r m i ę d z y o k r e s o w y .............................. 195 cenowej (288), 15.9. Elastyczność i przychód krańcowy (289). Przykład: ustalanie
10.1. Ograniczenie budżetowe (195), 10.2. Preferencje odnośnie do konsumpcji (198) ceny, 15.10. Krzywe przychodu krańcowego (291), Podsumowanie (293), Pytania
10.3. Statyka porównawcza (199), 10.4. Równanie Słuckiego a wybór międzyokreso­ (293), D odatek (294). Przykłady: krzywa Laffera, inne wyrażenie na elastyczność.
wy (201), 10.5. Inflacja (202), 10.6. Obecna wartość: dokładniejsze spojrzenie (204),
10.7. Analiza obecnej wartości dla kilku okresów (205), 10.8. W ykorzystanie obecnej ,16. R ó w n o w a g a ..................................................................
wartości (206). Przykłady: wycena strumieni płatności, ile naprawdę jest warta wygrana 16.1. Podaż (299), 16.2. Równowaga rynkowa (,300), 16.3. Dwa specjalne przypadki (301),
na loterii?, 10.9. Obligacje (209). Przykład: pożyczki (zakupy) ratalne (installment 16.4. Odwrócone krzywe popytu i podaży (302). Przykład: równowaga przy krzywych
loans), 10.10. Podatki (211), 10.11. W ybór stopy procentowej (212), Podsumowanie liniowych, 16.5. Statyka porównawcza (304) Przykład:przesunięcie obydwukrzywych 16.6.
(213), Pytania (213). - - Podatki (305). Przykład: opodatkowanie przy liniowym popycie i podaży, 16.7. Przerzucanie
SPIS TREŚCI

podatku (309), 16.8. Pusta strata z tytułu podatku (tara podatku) (311). Przykłady: 7 q , 23. M o n o p o l ............................................................................................................
rynek na pożyczki, subsydia żywnościowe, 16.9. Optim um Pareta (317), Podsumowanie 23.1. Maksymalizacja zysku (418), 23.2. Liniowa krzywa popytu i monopol (421),
fc- (318), Pytania (319). , 23.3.Wycena według narzutu (422). Przykład: wpływ podatków namonopolistę,
/ 23.4. Nieefektywność . m onopolu.„(425), 23.5. M onopolistyczna strata pusta (426).
A '0 17. T e c h n o lo g ia ............................................. Przykład: optymalna długość życia patentu, 23.6. M onopol naturalny (429), 23.7. D la­
’’ 17.1. Nakłady i wyniki (320), 17.2. Opisywanie ograniczeń technologicznych (321), czego monopole powstają? (431), 23.8. Różnicowanie cen (dyskryminacja cenowa.)
17.3. Przykłady technologii (322). Stałe proporcje. Doskonałe substytuty. Cobb— Dou­ (433), 23.9. Dyskryminacja cenowa drugiego stopnia (434), 23.10. Dyskryminacja,
glas, 17.4. Własności technologii (324), 17.5. Produkt krańcowy (325), 17.6. Technicz­ cenowa pierwszego stopnia (435), 23.11. Dyskryminacja cenowa trzeciego stopnia
na stopa substytucji (326), 17.7. Zmniejszanie się produktu krańcowego (327), (436). Przykłady: liniowa krzywa popytu,, rachunek optymalnego różnicowania cen,
17.8. Zmniejszanie się technicznej stopy substytucji (327), 17.9. Długi i krótki okres różnicowanie cen czasopism akademickich, 23.12. K onkurencja monopolistyczna (441).
(328), 17.10. Przychody ze skali (329), Podsumowanie (331), Pytania (331). Przykład: terytorialny model zróżnicowania produktu, Podsumowanie (446), Pytania
(446), D odatek (447). Przykład: podatki od wartości i podatki od ilości.
/ (Cj f 18. M a k s y m a liz a c ja zy s k u ...............................................................................
Ig j Zyski (333), 18.2. Organizacja przedsiębiorstw (335), 18.3. Zyski i wartość rynkowa 24. Rynki c z y n n ik ó w ................ ...............................
akcji (335), 18.4. Czynniki stałe i zmienne (337), 18.5. K rótkookresow a maksymalizacja 24.1. M onopol na rynku wyrobów gotowych (451), 24.2. M onopson (454) : Przykład:
zysku (338), 18.6. Statyka porównawcza (340), 18.7. Maksymalizacją zysku w długim płaca minimalna, 24.3. M onopole zaopatrzeniowe i finalne (457), Podsumowanie
okresie (341), 18.8. Odwrócone krzywe popytu na czynniki (342), 18.9. Maksymalizacja (460), Pytania (461), D odatek (461).
zysku i przychody ze skali (343). 18.10. Zyslcowność jaw na (344). Przykład: ja k rolnicy
reagują na subsydiowanie cen?, 18.11. Minimalizacja kosztów (348), Podsumowanie (348), /--f-25. Oligopol ........................................... .................
Pytania (349), D odatek (349). 25.1. W ybieranie strategii (464), 25.2. Przywództwo ilościowe (464). Problem naś­
/ n ' - ladowcy. Problem przywódcy, 25.3. Przywództwo cenowe (470), 25.4 Porównanie
, U 19. »Minimalizacja kosztow . . . ....... ..............................
przywództwa cenowego z przywództwem ilościowym (472), 25.5. Jednoczesne ustala­
(l9.1.)Zasada minimalizacji kosztów (351). Przykład: minimalizacja kosztów konkret­ nie ilości (472), 25.6. Przykład równowagi Cournota (474), 25.7. Dochodzenie, d o ,
nych technologii, 19.2. Jaw na minimalizacja kosztów (355),T 9.3. Przychody ze skali równowagi (476), 25.8. Wiele firm w w arunkach równowagi C ournota (477),
i funkcja kosztów (356), 19.4: Koszty długookresowe i krótkookresowe (358), 19.5. Kosz­ 25.9. Jednoczesne iustalanie ceny (478), 125.10. Zmowa (479). Przykład: organizacje
ty stałe i ąuasi-stałe (360), Podsumowanie (360), Pytania (360), D odatek (361). zbytu rolnego, 25:11. Porów nanie' rozwiązań (483), Podsumowanie (484), Pytania
11 /{ f 20? Krzywe kosztów; A ..................... ................. \ /
,(4 8 5 ).
'
20.1. Koszty przeciętne (364), 20.2. Koszty krańcowe (366), 20.3. Koszty krańcowe 2 0 2(>.fTeoria gier ...................... .....................................................
i koszty zmienne (368). Przykład: konkretne krzywe kosztów, krzywe kosztu krańcowego
26.1. M acierz wypłat gry (486), 26.2. Równowaga N asha (488), 26.3. Strategie
dla dwu fa b ryk (urządzeń), 20.4. Długookresowe krzywe kosztów (371), 20.5. Bryłowa-
mieszane (489), 26.4. Dylemat więźnia (490), 26.5. Gry powtarzalne (492), 26.6. Wy­
tość rozmiarów aparatury i urządzeń (374), 20.6. Długookresowe koszty krańcowe (375),
muszanie kartelu (493), 26.7. Gry' sekwencyjne (495), 26.8. G ra o powstrzymanie
Podsumowanie (377), Pytania (377), D odatek (378).
wejścia (496), Podsumowanie (498), Pytania (498).
2 1 ^ P o d a ż f i r m y ...............................................................................................................
?a 27P W y m i a n a ......................................................................................................
v 21.1. Otoczenie rynkowe (380), 21.2. K onkurencja doskonała (381), 21.3. Decyzje
27.1. Prostokąt Edgewortha (501), 27.2 W ymiana (503), 27.3. Alokacja efektywna
podażowe firmy konkurencyjnej (383), 21.4. Pewien wyjątek (385), 21.5. Inny wyjątek
(386), 21.6. Odwrócona krzywa podaży (387), 21.7\Z yski i nadwyżka producenta w sensie Pareta (504), 27.4. W ymiana rynkowa (506), 27.5. Algebra równowagi (509),
(388). Przykład: krzywa podaży dla konkretnej funkcji kosztów, 2 L8.VDługookresowa 27.6 Prawo W alrasa (510), 27.7. Ceny relatywne (512). Przykład: algebraiczny przy­
krzywa podaży firmy (392), 21.9. Długookresowe stałe koszty średnie (394), Pod­ kład równowagi, 27.8. Istnienie równowagi (514), 27.9. Równowaga i efektywność
(515), 27.10. Algebra efektywności (516). Przykład: monopol w prostokącie Edgewort­
sumowanie (395), Pytania (395), D odatek (396).
ha, 27.11. Efektywność i równowaga (519), 27.12. Implikacje Pierwszego Twierdzenia
^ 22^ P o d a ż b r a n ż y .................................... ....................................................................... D obrobytu (521), 27.13. Implikacje Drugiego Twierdzenia D obrobytu (523), Pod­
22.1. Krótkookresow a krzywa podaży (397), 22.2. Równowaga gałęzi gospodarki sum ow anie'(526), Pytania (526), D odatek (526).
w krótkim okresie (397), 22.3. Równow aga gałęzi w długim okresie (399), 22.4.
£a P28. P r o d u k c ja ....................................... .............................................................
Długookresowa krzywa podaży (401). Przykład: opodatkowanie w długim i krótkim
okresie, 22.5. Znaczenie zysków zerowych (405), 22.6. Czynniki stałe i renta ekono­ ' ' 28.1. G ospodarka Robinsona Crusoe (529), 28.2. Przedsiębiorstwo Crusoe (531),
miczna (406)’, 22.^^ISBifaZM onotm 5Sxiią)(408), 22.8. Stawki renty i ceny (410), 28.3. Firm a (531), 28.4. Problem Robinsona (532), 28,5. Zestawienie krzywych
22.9. Poiityka renty (410). Przykład: opodatkowanie branży ze stałymi czynnikami, obojętności i produkcji (534), 28.6. Różne technologie (535), 28.7. Produkcja f P ierw -/
22.10. Polityka energetyczna (412). Dwu-poziomowa cena ropy. Regulacja cen. System , (sze...T_wierdzeme' D obrobytu'(537), 28.8. Produkcja i Drugie Twierdzenie D obrobytu
upoważnień, Podsumowanie (416), Pytania (417). (538), 28.9. Możliwości produkcyjne (538), 28.10. Przewaga kom paratyw na (541),
664: SPIS TREŚCI

28.11. Efektywność Pareta (542), 28.12. „Rozbitkowie” , spółka z o.o. (544), 28.13.
. Robinson i Piętaszek jako konsumenci (547), 28.14. Zdecentralizowana' alokacja
zasobów (547), Podsumowanie (548), Pytania (549), D odatek (549).'

4 T 29) Dobrobyt . . . . • . . . . ' . . . ■ .................................................. 552


V~""" 29.1. Agregacja preferencji (552), 29.2. Społeczna funkcja zamożności (555), 29.3. M ak­
symalizacja dobrobytu (557), 29.4. Indywidualistyczne funkcje dobrobytu społecz­
nego (559), ,29.5. Uczciwa alokacja (560), 29.6. Zazdrość i sprawiedliwość (561),
Podsumowanie (563), Pytania (563), D odatek (564).

r30. Efekty zewnętrzne . 566


30.1. Palący i niepalący (567), 30.2.’■Preferencje ąuasi-liniowe i twierdzenie Coase’a
(571), 30.3. Zewnętrzne efekty produkcji (572). Przykłady: przykład liczbowy, dodatnie
efekty zewnętrzne, 30.4. Interpretacja warunków (578), 30.5. Sygnały rynkowe (582),
30.6. Tragedia wspólnego (582),. 30.7. Zanieczyszczenia powodowane przez samo­
chody (586), Podsumowanie (587), Pytania (588).

Dobra publiczne 589


31.1. Kiedy dostarczać dobro publiczne? (590), 31.2.’Prywatne zaopatrzenie w dobro
publiczne (594), 31.3.-'Pieczeniarstwo (595), 31.4. Różne poziomy, dobra publicznego
(596),' 31.5, Preferencje ąuasi-liniowe i dobra publiczne (599). Przykład: zanieczysz­
czenie środowiska — raz jeszcze^, 31.6. Problem pieczeniarza (601), 31.7. Porównanie
z dobrem prywatnym (603), 31.8. Głosowanie (604), 31.9. Odsłanianie popytu (606).
Przykład: przykład podatku Cłarke'ą, 31.10. K łopoty z podatkiem C larke'a (611),
Podsumowanie (612), Pytania (613), D odatek (613).

o 32. Informacja . . . . . . . . . . ................................. i. . 615


32.1. Rynek bubli (616), 32.2. -Wybór jakości (617) Wybieranie jakości, 32.3 . iSelekcja
negatywna (odwrotna) (620), 32.4.«Pokusa — ryzyko m oralne (621), 32.5 Pokusa
nadużycia i selekcja negatywna (623), 32.6. Dawanie znaków (624), 32.7. Bodźce
(628), 32.8. Inform acja asymetryczna (631), Podsumowanie (633), Pytania (634).

Dodatek matematyczny 635


A .l. Funkcje (635), A.2. Wykresy (636), A.3. W łasności funkcji (636), A.4. Funkcje
odwrotne (636), A.5. Równania i tożsamości (637), A.6. Funkcje liniowe (637), A.7.
Zmiany i stopy zmian (638), A.8. Nachylenie i punkty przecięcia (639), A.91 W artości
absolutne i logarytmy (640), A. 10. Pochodne (640), A .l l. Pochodne drugiego rzędu
(641), A .12. Reguła iloczynu i reguła łańcucha (641), A .13. Pochodne cząstkowe (642),
A. 14. Optymalizacja (643), A. 15. Optymalizacja warunkowa (644). :

Odpowiedzi . . . . . . . . 645

1000017470

1008817470

You might also like