Professional Documents
Culture Documents
Jean Alcader - Prawdziwe Oblicze Islamu PDF
Jean Alcader - Prawdziwe Oblicze Islamu PDF
SPIS TREŚCI
PRZEDMOWA GENERAŁA GALLOIS 5
SŁOWO WSTĘPNE 9
WPROWADZENIE 11
ANALIZA PSYCHOLOGICZNO-DUCHOWA 13
Islam, czyli poddanie się Allahowi 13
Spętanie wyznawcy 18
ANALIZA HISTORYCZNA 27
Początki islamu 27
ANALIZA ŹRÓDEŁ 35
Geneza Koranu 35
Mahomet - „prorok"? 61
Wnioski: sen czy przebudzenie? 64
ANALIZA KRYTYCZNA 67
Krytyka tekstów 67
Metody konserwowania islamu 72
Świadectwa nawróconych 81
ANALIZA DOKTRYNALNA 89
Tożsamość islamu 89
Tożsamość niewiernych 91
ANALIZA MERYTORYCZNA 93
Odrzucenie Wcielenia 99
Otwarty sprzeciw wobec Krzyża Chrystusa 109
Proces negatywny: system obronny 114
Podsumowanie 123
ANALIZA LOGICZNA 125
Dzihad 125
Dzihad, ideologia ekspansji 149
Między dzihadem a sumieniem 156
Godzina dżihadu 165
ANALIZA PORÓWNAWCZA 177
Islam i jego początki 177
ANALIZA DEDUKCYJNA 187
Fantastyczne mrzonki o „tolerancyjnym islamie" 187
Między uczciwością a interesem 201
Rządy muzułmańskie a terroryzm 209
Islam a prawa człowieka 220
Konsekwencje praktyczne 223
Islam i jego integracja 226
ANALIZA SOCJOLOGICZNA 257
Męczeństwo chrześcijan na terytoriach podbitych przez islam 257
Status „dhimmi" 259
Islam a korupcja 269
Islam a wolność wyznania 278
„Nigdy, od czasów katakumb, chrześcijanie nie byli tak
prześladowani, jak właśnie w XX wieku!" 279
ANALIZA SPOŁECZNO-POLITYCZNA 291
Islamizacja świata z pomocą wielkich mocarstw 291
Turcja a Unia Europejska 298
Chrześcijaństwo na Środkowym Wschodzie 304
Parcie islamu na Zachód 314
Rasizm anty-arabski 332
Społeczeństwa ślepe i sparaliżowane 342
Zareagować albo zginąć 353
PODSUMOWANIE 366
BIBLIOGRAFIA 368
Przedmowa Generała Gallois
Tę książkę, którą zawdzięczamy śmiałemu zamie-
rzeniu M. Alcadera, postaram się tutaj streści
jak o ce- niący sobie obiektywizm ateista, a nawet
agnostyk.
1
O tym, że niemal są nieodwracalne może świadczy
czasami uży- wany przez Autora styl dowodzenia. Aby przekona
Zachód o błęd- nym spostrzeganiu islamu Jean Alcader odwoływa
się będzie do stereotypów francuskiego modelu demokracji, do
niesprecyzowanej idei wolności religii, a także użyje haseł
niekoniecznie katolickich lecz za to miłych dla Europejczyka. Nie
zmienia to negatywnej oce- ny islamu i ciężaru tej książki,
świadczy raczej o miałkości ducho- wej Europy, w której wielu
chrześcijan uważa, że należy przyjąć taką pozycję w dyskusji by
nie mówi
wprost i aby czegoś dowieś
I — można by doda
— czy zarówno w przypadku is- lamu, jak i
chrześcijaństwa mamy do czynienia z tym samym
monoteizmem? Albo: czy objawienie, które legło u
podstaw tych dwu religii, jest tej samej natury? Bo o ile
faktycznie możemy mówi
o „Objawieniu" w chrześci- jaństwie, powstaje pytanie,
czy to samo da się stwierdzić o islamie? Czy zatem
Mahomet, prorok islamu, rzeczy- wiście opierał się na
„boskim objawieniu", jak utrzymują od samego początku
zwierzchnicy tej religii? I czy obja- wienie to stanowiło
nowy, oryginalny przekaz skierowa- ny do pewnej
arabskiej grupy etnicznej, która wcześniej wyznawała
politeizm? Wreszcie, jakie konsekwencje to objawienie
pociągnęło za sobą dla tych, którzy je przyję- li, a także
dla całości ludów poddanych ustrojowi poli- tycznemu
ukształtowanemu zgodnie z zasadami islamu? W
niniejszej pracy postaram się odpowiedzie
na wszystkie te pytania.
Analiza psychologiczno-duchowa
Spętanie wyznawcy
Irracjonalny lęk
Duchowe spętanie
Początki islamu
Prawdziwa tożsamoś
muzułmanów
Nurt ekspansjonistyczny
Ideologia mesjańska
Geneza Koranu
Źródła biblijne
A zatem by wyróżni
się czymś na tle dwóch wiel- r
Pię
filarów islamu
Izmael usynowiony
Muzułmanie: naród-ofiara
Od poprawki do poprawki...
Wymazać przeszłoś
Łańcuchy „isnadów"
Miriady haditów
By potwierdzi
biblijne korzenie Koranu i całej tra- dycji
muzułmańskiej chcę powiedzieć tutaj o czymś, z czym
sam się spotkałem w trakcie jednej ze swoich po- dróży
do krajów arabskich.
Kiedy gościłem przez kilka dni w pewnej algierskiej
rodzinie muzułmańskiej, jedna z młodych dziewczyn,
Mona, która szczerze poszukiwała prawdy, była raz bar-
dzo zdziwiona moimi słowami o Jezusie i o doktrynie
chrześcijańskiej. Zaskoczyłem ją też, zwracając je j uwa-
gę na występowanie w Biblii czczonych przez nią proro-
ków, patriarchów, Maryi Dziewicy itd. Przyniosłem je j
r
Mahomet - „prorok"?
Krytyka tekstów
Zlikwidować źródła
Groźba potępienia
Mie
się na baczności przed samym sobą
Grzech nawrócenia
80
nym w swoim myśleniu uważa, iż powinien być on
skazywany na śmierć. Do owej kategorii zalicza
przywódców państwa muzułmańskiego, którzy nie
stosują szariatu, i kładzie w tym kontekście nacisk na
prawo do przewrotu i do zabójstwa politycznego."
Świadectwa nawróconych
Ochrzczony Kabyl
Prześladowana Algierka
Tożsamoś
islamu
Szahada
Tożsamoś
niewiernych
Niebezpieczni „muszrikun"
Któż więc w owych czasach „proroka" Mahometa
utrzymywał - ja k podaje Koran - że „są inni bogowie
prócz Allaha", a przynajmniej kto był podejrzewany o
takie bluźnierstwo? Odpowiedzi także udziela Koran. Są
to ci, którzy:
a w konsekwencji:
Politeistyczny mit
Tri-teistyczni „muszrikun"
Odrzucenie Wcielenia
Propagandowy jazgot
Sie
owych głośników, zasługujących raczej na mia- no
„szczekaczek", ponieważ są zawsze ustawione na cały
regulator (wiem coś o tym, gdyż spędziłem w krajach
islamu kilka lat), jes t bardzo gęsta i doprawdy trudno jest
uciec przed ich wrzaskiem. W niektórych krajach mu-
zułmańskich nie sposób wręcz rozmawia
podczas mo- dlitwy, czyli przez pięć minut
wypełnionych wyciem, po którym, gdy wreszcie zapada
cisza, przez następne kilka minut aż dzwoni w uszach...
I cho
czasami odrobina humoru może rozładować ciężką
atmosferę, trzeba czytelnikowi wiedzieć, że za tym
wszystkim kryje się przygnębiająca rzeczywistość:
bo pomyślmy o tych indoktrynowanych przy pomocy
nachalnej propagandy narodach muzułmańskich,
które nie są już w stanie samodzielnie myśleć czy
choćby zastanowić się nad tym, co powtarzają pod-
czas obowiązkowych, odmawianych pięć razy dzien-
nie modlitw! Mamy tu do czynienia z istnym praniem
mózgów, w czym niemałą rolę pełnią wspomniane
„szczekaczki".
Nienawiś
do Krzyża
Ta nienawiś
jest więc czymś irracjonalnym, nie- zrozumiałym
nawet dla tych, którymi targa!
Systematyczna negacja
Nigdy dosy
podkreślania, że islam jest antytrynitar- ny. Jawi się
on jako system obrony przeciw dogmatowi o Wcieleniu, a
ogólniej rzecz ujmując: przeciwko chrześci- jaństwu.
Jednak w naturalny sposób islam przeszedł od obrony
do ataku, zgodnie z maksymą: „Najlepszą obroną jest
atak". A w tym przypadku słowo „atak" nie jest zbyt
mocne, ponieważ jest odpowiednikiem arabskiego słowa
„dżihad", które w tym języku jest jeszcze mocniejsze,
gdyż oznacza też „wojnę" czy „walkę".
Wersety anulujące
Podsumowanie
Dzihad
Do boju!
Pomści
Allaha
I cho
są tacy muzułmanie, którzy w swej codziennej
modlitwie poszukują prawdziwej relacji z Bogiem, trud-
no się spodziewać, by wobe c narzuconego w islamie
„wzorca duchowości " ich wysiłki były owocne. Zapew-
ne niewielu jes t takich, którzy pomim o silnie
odczu- wanej potrzeby pogłębienia życia duchowego
są w stanie zerwa
z ową mentalnością walki, która jest im wpojona za
sprawą odmawianej 25 razy dziennie sza- hady!
Dżihad: bój za Allaha
odpowiada:
Doś
powiedzieć, że co roku przywódcy polityczno-
religijni tego kraju zakazują muzułmanom pod groźbą
kar składania chrześcijanom życzeń z okazji Bożego Na-
rodzenia, i to zarówno publicznie, ja k i prywatnie! Jest to
taka mała próbka „tolerancji" islamu dla pozostałych
religii oraz przykład „równego traktowania" przez pań-
stwo muzułmańskie wszystkich swoich obywateli...
Logo walki
Domniemany sprzeciw
Wojna eksterminacyjna
Rezerwiści dżihadu
Trzeba mie
stale na uwadze, że ta ideologia walki, przenikająca
modlitwę i działania muzułmanina, sprawia, że jest on w
pierwszym rzędzie bojownikiem. Stąd trud- no jest mu
wyzby
się owej mentalności, nawet, jeżeli zamieszkuje w
jednym z zachodnich krajów.
Islamska dychotomia
Godzina dżihadu
To, że większoś
muzułmanów wyczekuje z utę- sknieniem
tego momentu, gdy wybije godzina dżiha- du, nie
ulega najmniejszej wątpliwości. Nasłuchują oni tak od
wielu dziesięcioleci, kiedy zabrzmi hasło „do bo- ju" :
zwłaszcza od czasów masowej emigracji muzułma-
nów na Zachód, w której wielu widziało znak
„odradzania się" islamu „z woli Allaha". A skoro to „od-
rodzenie" ma charakter opatrznościowy, oznacza to, że
godzina dżihadu już wybiła. Tylko czekać, jak rozlegnie
się „sygnał Allaha", wprawdzie dany nie bezpośrednio
przez niego, lecz przez mniej „boskiego" pośrednika -
np. przez znanego palestyńskiego przywódcę terrory-
stycznego, przez jakiś „autorytet" saudyjski albo jeszcze
inną „sławę" z Uniwersytetu El-Azhar w Kairze...
Nieludzkie traktowanie
Kursy dżihadu!
Islam zaborczy
Rzezie chrześcijan
Pokojowa ewangelizacja
Gorliwi misjonarze
Krucjaty i wyzwolenia
I zauważa:
Choroba islamu
Po czym konkluduje:
„ U trzy mywanie, że islam jest z gruntu poko-
jowy, jest rzeczą śmieszną."
odpowiada:
Islam a chrześcijaństwo
Proces okcydentalizacji
Chwalebne postawy
Przecią
pępowinę
Koniecznoś
Dyskurs medialny
Ruchy terrorystyczne
Islam: anty-kultura
Czy może by
bardziej oficjalny czynnik islamu od przywódcy
muzułmańskiego państwa? W swej „Deklara- cji
islamskiej" z 1970 roku Alija Izetbegovic, który od
1995 r. jest prezydentem Bośni, głosi, co następuje:
Cały islam
Oficjalne spotkanie
Państwa terrorystyczne
Nieludzkie prawa
Wolnoś
myśli, opinii oraz jej wyrażania
Etc. Etc.
Konsekwencje praktyczne
Niebezpieczna gra
Dyżurni utopiści
Zakaz integracji
Zagrożona przyszłoś
Niemożliwe współistnienie
Nie może by
już dłużej wątpliwości, że za znaczną częś
bolączek, z jakimi musimy się dziś zmaga
w spo- łeczeństwach zachodnich, odpowiada
bezpośrednio is- lam. Jego nietolerancyjne zasady,
systemowy sprzeciw i negatywny stosunek do integracji
czynią zeń automa- tycznie generatora turbulencji i
konfliktów, i to w jakim- kolwiek społeczeństwie nie-
islamskim.
Niebezpieczne strefy
Oryginalne rozwiązanie
By
może politykom rządzącym naszym krajem dla- tego
nie udaje się rozwiązać tego węzła gordyjskiego, jakim
jes t integracja islamu, że nie potrafią we właściwy
sposób sformułować zagadnienia. Otóż mam wrażenie,
że sami muzułmanie mogliby im podsuną
zarówno „py- tanie", ja k i „odpowiedź", która nie
jest z pewnością aż tak trudna! Oni sami ju ż ją znaleźli,
albowiem przybyw- szy tłumnie, w liczbie 15 tys. osób,
na wezwanie islam- skich organizacji działających we
Francji do centrum Bourget pod Paryżem (a działo się to
25 grudnia 1993, czyli w Boże Narodzenie!), zabrali się
dziarsko do pracy nad następującym zagadnieniem:
Islam a społeczeństwo
Zacofanie
Uziemione rakiety
Systemowe ubóstwo
Codzienna rzeczywistoś
258
Status „dhimmi"
I cho
obecnie nie wszystkie islamskie kraje przy- znają się
otwarcie do utrzymywania owego statusu, to w
rzeczywistości nadal on obowiązuje, co ujawnia się w
najprzeróżniejszych sytuacjach. Ostatecznie normą wciąż
jest szariań
Religia w dowodzie
Kairscy „gałganiarze"
Szykanowanie chrześcijan
Bez zasłony
Islam a korupcja
Oliwa niesprawiedliwa
Sprawiedliwość islamska
Meczety w Mostarze
Islam a wolnoś
wyznania
Największe niebezpieczeństwa
Usłysze
wołanie
Lukratywne meczety
Instrumentalizacja islamu
Ameryka, Ameryka!
Łańcuch islamski
Wojna „demokratyczna"
Bezrobotni robotnicy
Ładne formułki
Fałszywa propaganda
Trzeba podkreśli
rolę medió w (będących dziś ni-
czym innym, jak tubą rządzących ) w krajach nazywa-
nych z przyzwyczajeni a „demokracjami" . Otóż media
te
nie ustają w nawoływaniach i zachętach do podtrzymy-
wania „ducha otwartości i gościnności". Ale znowu na-
leży spytać: „O jakiego ducha tutaj chodzi?" Bo wiem y
już , że takie wyrażenia, ja k „duch
gościnności„otwie- ranie się na innych„przygarnięcie
cudzoziemców", które są modnym i ozdobnikami
politycznie i religijnie poprawneg o dyskursu, mają na
celu jedyni e to, aby na oścież otworzy
drzwi przed islamem !
Liczby i mrzonki
Jeśli wykluczy
hipotezę, że machina statystyczna zaczęła przez
pomyłkę odejmować, zamiast dodawać, to można byłoby
się tutaj doszukiwać jakichś luk w prze- prowadzonych
ankietach...
Statystyki islamopoprawne
Cz y możn a mie
jeszcz e wątpliwości , że europejski e rząd y pracują
na rzecz konsolidacji wspólnot y muzuł- mańskiej ? We
Francji przejawił o się to utworzeniem jed - nolitej
instancji, w której reprezentowane są poszczególne
„nurty" islamu (czytelnik i tak wie, ja k
dalece islam był i jest jednolity...); niedawne porozumie-
nia, zawarte między rządem francuskim a poszczególny-
mi organizacjami muzułmańskimi we Francji, są tego
wymownym świadectwem. Czyż nie śledziliśmy w me-
diach, jak właściwe ministerstwa pracowały w pocie czo-
ła, by wyposaży
te ruchy w oficjalny statut? Przy czym warto zauważyć,
że do tego samego stołu zaproszono muzułmanów
reprezentujących „wszystkie tendencje", a więc od
najbardziej „umiarkowanych" aż po najbardziej
fanatyczne - co oznacza, że władze chcą wspierać za-
równo „jeden, jak i drugi islam". Ale w gruncie rzeczy
świadczy to o tym, że uznają one zasadniczą jedność
islamu. W każdym razie wygląda na to, że chce się jesz-
cze bardziej scementowa
islam - jak gdyby on sam miał z tym kłopoty!
Morze łez
Rasizm anty-arabski
Wszyscy są odpowiedzialni
Koński ogon
Rasizm antyzachodni
Karygodne milczenie
Ustawa pro-islamska
Zorganizowany paraliż
Samooślepienie
„ Smacznego! "
Bezbronni Europejczycy
Zareagowa
albo zginą
Otworzy
oczy
Kwestia metod
Nie zajmowa
się błahostkami
Obwieszcza
i wykrzykiwa
prawdę
Nie ma co powoływa
się na „przyczyny naturalne", a zwłaszcza
„ponadnaturalne", na trudności materialne czy
techniczne, geograficzne czy geopolityczne, a wresz- cie
na ludzkie niedoskonałości, w celu usprawiedliwienia zła,
jakie trawi nasze społeczeństwa. Przyjdzie nam kie- dyś
odpowiedzieć za to zło, do jakiego dopuściliśmy przez
zaniechanie i obojętność. Pozwalanie na szerzenie się
zła, to postawa czyniąca nas wspólnikiem tych, którzy je
popełniają. Nie ma innej alternatywy - zgodnie z po-
wiedzeniem:
I odpowiedział:
Książki
Czasopisma