Professional Documents
Culture Documents
Augustyn - O Naturze Dobra
Augustyn - O Naturze Dobra
O naturze dobra
Skoro on tylko jest niezmienny, to wszystko inne jest zmienne, stworzone z niczego.
Bóg jest wszechmocny i sprawiedliwy.
Zło jest brakiem dobra, jest zepsuciem naturalnej miary, postaci i porządku. Lepszy
jest duch „zepsuty”, niż ciało „niezepsute”.
Naturą, która nie może ulec zepsuciu jest bóg, inne natury mogą mu ulec a wtedy nie
są już naturą.
Bóg udzielił duchom rozumnym łaski, iż nie ulegną zepsuciu o ile sama nie zechcą.
Nikomu, kto porzucil boga nie moze byc dobrze. Kara za winy jest kwestia boskiego,
a nie ludzkiego osądu. Lepsza jest natura, która sprawiedliwie cierpi karę, niż
bezkarnie raduje sie w grzechu.
Byty stworzone są zmienne; są takie gdyz pochodzą od boga, a nie z niego, zostały
stworzone z niczego.
Bóg jest sprawcą życia, piekna, porzadku, czucia, pamięci ect. Ten, kto zrobi z tego
zły użyek, poniesie kare od boga.
Dobra są male i wieksze, np. Piekno- człowiek jest(moze być) piekny, natomiast
piekno małpy to brzydota. Tak należy to rozumieć, a nie mówić, ze jedno jest dobre,
inne natomiast złe.
Wraz z zatraceniem dobra ginie natura, a wiec natura jest dobra- a że pochodzi od
boga, to bóg jest dobry. Jako przykład, to, ze małpę można oszpecić i będzie wtedy
brzydsza, a więc ona też ma w sobie jakiś element piękna, wpisany w naturę( wiem,
jak to wszystko brzmi, ale nie zapominajcie, że to Augustyn:-)
1
POZYTYWNA PRAPRZYCZYNA ZŁA NIE ISTNIEJE
nawet hyle nie jest złem, jest tylko budulcem, manichejczycy sa pyszni i myla sie co
do natury i mozliwości materii. Materia, jeżeli w ogóle jest pochodzic moze tylko od
boga. Tylko bóg "jest", gdyż tylko on jest niezmienny, wszelka zmiana sprawia, że nie
jest sie już tym, czym sie było.
Temu, co jest ponad wszystkim, przeciwstawiac się moze jedynie to, co nie jest.
Ból, pojmowany jako zło, może znajdowac sie jedynie w naturach dobrych. Ból moze
być nieporzyteczny lub pozyteczny. Ból w duszy stwarza wola opierająca się wiekszej
mocy, w ciele- wola opierająca sie wiekszemu ciału. Bywa, że zło jest gorsze, gdy nie
lączy sie z bólem.
Bóg według miary, liczby i wagi uklada wszystko. Bóg jest miarą najwyższą, dobrem
najwyższym.
Zła miara czy postać ma miejsce wtedy, gdy rzecz jakaś czy duch nie mają jej
wystarczająco dużo, zbyt malo niz powinny. Zły porządek to taki, który de facto nie
jest uporzadkowany, brak porzadku.
Tak gdzie istnieje jakas miara, jakiś porzadek i jakieś dobro MUSI istnieć jakieś
dobro, jakaś natura.
Sądzić i wymierzac kary ma prawo TYLKO bóg. Jest rzeczą sprwiedliwa, kiedy źli
otrzymują moc wyrządzania krzywdy, a dobrzy poddawani są próbie. Przez moc daną
diabłu bóg sam wszystko uczynil, a diabeł za niecna wolę szkodzenia na końcu
sprawiedliwą karę otrzymał.
Boga nikt nie przezwycięży, to co ludzie zrobią złego, on w dobro zamieni, pzrez
właściwy wmiar kary przywróci porzadek.
Rzeczy nie są ze swej natury złe- zły jest ich niedostatek,nadmiar, zaburzenie mairy,
porządku.
Co innego znaczy nie ulegać zmianie, choc mozna jej ulegać, a co innego nie ulegac
gdyz nie ma w ogóle takiej mozliwości(bóg).
2
Jadynie boska nieśmiertelność jest prawdziwą wiecznością.
KRYTYKA MANICHEJCZYKÓW
opiera ja Augustyn na pojeciach "natury zła" i "natury dobra", które sa jego zdaniem
sprzeczne.
Bóg i substancja boga- to rozróznienie augistun uwaza zabłędne. Substancja boga jest
bogiem właśnie. Jest to dla niego najwieksze z bluźnierstw. Zdaniem manichejczyków
bóg część swej istoty uwolnil od zła, inną zas część na nie skazał. Zmieszanie ze "złą
naturą" sprawiło,że dobra natura boga dokonla takiego ogromu zla, bo sama z siebie-
boska natura nie byloby do tego zdolna.
Dalej: uczą oni, że część natury boga "zmieszana" jest ze wszystkim. Część boga jest
też przytłoczona, zbrukana i uwięziona.(część dalsza owego obłędu).