Święty Graal, Czylli Klucz Do Maga Zysków Na Giełdzie

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 19

Spis Treści

1. Kim jestem ?
2. Jaką mam pasję i jak ty możesz na niej zarobić ?
3. Dlaczego warto mnie słuchać?
4. Dwie najskuteczniejsze strategie to ...
5. Zacznijmy od podstaw
6. Ciągłe poszukiwanie pomysłów inwestycyjnych
7. Moja Strategia - krok po kroku
8. Dyskontowanie informacji
9. Narracja rynkowa 
10. Dywergencja narracyjna
11. Scenariusze czyli analiza prawdopodobieństwa
12. Błędy inwestorów, a nasze zyski
13. Podsumowanie
14. Co dalej?
1
Kim Jestem?

Nazywam się Sebastian Urbański i od 2009 roku dzięki


giełdzie jestem niezależny finansowo. Skoro mnie się udało,
to wierzę, że podobny sukces może osiągnąć każdy.
Pochodzę z małej wsi położonej na terenie województwa
opolskiego. W mojej rodzinie wiedza o finansach była
niemalże zerowa. Co więcej, nigdy nie lubiłem matematyki.
W 2004 roku wyemigrowałem do Wielkiej Brytanii i właśnie
tam przeszedłem transformację.   Wszystko zaczęło się od
gazety „Financial Times”, w której przeczytałem o wielkich
zyskach bardzo młodego inwestora. Jego historia
zafascynowała mnie do tego stopnia, że od tego czasu każdą
wolną chwilę poświęcałem na zdobywanie nowych
informacji na temat tradingu. Wtedy też wyznaczyłem sobie
cel: zamieszkać w ciepłych krajach i utrzymywać się
wyłącznie z inwestowania. Kolejne lata nie były łatwe,
między pracą jako kelner a studiami na uniwersytecie,
musiałem znaleźć czas na trading. Jednak determinacja i
100% poświęcenie spowodowało, że w 2009 roku wraz z
rodziną przeprowadziłem się na Teneryfę i od tego czasu I'M

moim głównym źródłem utrzymania jest giełda. Przez ponad Sebastian Urbanski
15 lat pracowałem nad własnym stylem i analizowałem
niemalże wszystkie strategie mistrzów. O mojej ostatecznej
strategii i podejściu do giełdy przeczytasz właśnie w tym E-
booku.

Mam nadzieje, że ten materiał będzie dla Ciebie inspiracją i


drogowskazem w Twojej przygodzie na rynkach
finansowych.
2
Jaką mam misję?

Pomagam inwestorom realizować ich marzenia i wykorzystywać pełnię


potencjału, który posiadają.
Myślenie o pieniądzach albo stres związany z ich brakiem - to wszystko
utrudnia nam stanie się najlepszą wersją samego siebie. Moim celem jest
pomnażać kapitał inwestorów - zarówno pasywnie (poprzez konta
zarządzane), jak i aktywnie w ramach szkoleń, konferencji oraz sesji
indywidualnych. Dzięki moim działaniom, wielu inwestorów osiąga poziom
niezależności finansowej i jest w stanie zrealizować swoje marzenia znacznie
szybciej niż poprzez pracę czy biznes. Zdaję sobie sprawę, że pieniądze to
nie wszystko. Tym niemniej, brak stresu oraz zmartwień o kolejny miesiąc i
spokój związany z posiadaniem zabezpieczenia finansowego daje nam
zupełnie inne spojrzenie na życie. Dzięki pieniądzom podnosi się komfort
naszej rodziny i zwiększają możliwości, które jej zapewniamy (przykłady:
dobra szkoła dla dzieci lub prywatne kliniki w razie problemów ze
zdrowiem). Posiadając odpowiednie zabezpieczenie finansowe, możemy się
skoncentrować na innych sprawach. Ja coraz bardziej angażuję się w
działania charytatywne. W wielu przypadkach, własny sukces to początek
przygody związanej z pomaganiem innym. Wierzę, że dzięki moim
działaniom wielu inwestorów zacznie bardziej świadomie żyć i robić piękne
rzeczy.
3
Dlaczego warto mnie słuchać?

Po pierwsze, niewiele jest osób, które potrafią osiągać sukces zarówno na


rynkach typowo spekulacyjnych (np. Forexie), jak i na tradycyjnej giełdzie.
Ja w 2009 roku dzięki zyskom z inwestowania na różnych rynkach
kapitałowych zrealizowałem swoje marzenie i zamieszkałem z rodziną na
Wyspach Kanaryjskich. W wieku 27 lat osiągnąłem niezależność finansową.

Po drugie, jako jeden z niewielu trenerów kładę nacisk na wyniki. Nie boję
się odpowiedzialności za moje decyzje i dlatego prowadzę konta
zarządzane dla inwestorów, którzy chcą zarabiać pasywnie. Są to np.
osoby szukające sposobu na dochód pasywny zanim nauczą się
inwestowania. Konta zarządzane wybierają też inwestorzy, którzy z uwagi
na brak czasu lub umiejętności albo nawet chęci postanowili, że pozwolą
specjaliście zarządzać ich kapitałem. Chcesz abym zarabiał pieniądze dla
Ciebie? Napisz do mnie.

Po trzecie, moje dążenie do perfekcji i prawdy powoduje, że wszystko to


co robię jest wynikiem tysięcy godzin analiz i badań. Nie interesują mnie
opinie - liczą się tylko fakty. Chcesz zarabiać na rynkach finansowych?
Szukasz najlepszych inwestorów? Zatem ucz się inwestowania od kogoś,
kto ma za sobą lata doświadczenia i sukcesów. Słuchając mnie,
oszczędzasz tysiące godzin własnej nauki i badań.
4
Dlaczego możesz zaufać moim wynikom, które
nie są przypadkiem lub szczęściem?

Value Investing oraz Global Macro to dwie


najskuteczniejsze strategie inwestycyjne wykorzystywane
przez takie legendy jak na przykład Warren Buffett, George
Soros, Jesse Livermore czy też Ray Dalio. Jeśli jest mowa o
jakimś inwestorze, który od wielu lat pobija rynek, to na
99% wykorzystuje on jedną z tych dwóch strategii. Przez
ponad 15 lat spotkałem na swojej drodze setki pseudo-
inwestorów, którzy próbowali zarabiać na własnych
strategiach inwestycyjnych (najczęściej bazujących tylko na
analizie technicznej). Nigdy nie spotkałem jednak kogoś,
kto długoterminowo zarabia na giełdzie i jednocześnie nie
wykorzystuje jednej z dwóch powyższych strategii (Value
Investing lub Global Macro).

Kocham to co robię i życzę Ci, abyś Ty również


zarabiał realizując swoją pasję

Mam to szczęście w życiu, że robię to co kocham i


dodatkowo mogę bardzo dobrze zarabiać na tym. Moja
pasja do nauki ułatwia mi zarabianie na giełdzie. Czytam
minimum 2 - 3 książki tygodniowo już od ponad 10 lat. Jak
przekonasz się po przeczytaniu tego ebooka, moją przewagą
na giełdzie jest lepsze zrozumienie rzeczywistości i bardziej
rozsądne podejście do problemów niż w przypadku
większości inwestorów. Różnica pomiędzy rzeczywistością
oraz błędną wizją rynku, którą ma wielu traderów jest dla
mnie okazją inwestycyjną. Analizując wydarzenia
makroekonomiczne albo czytając raporty spółek, szukam
właśnie takich okazji inwestycyjnych. Wykorzystuję je na
własnym koncie inwestycyjnym albo na zarządzanych
kontach inwestorów. Moje sposoby zarabiania działają na
każdym rynku - zaczynając od Forexu, poprzez surowce i
kryptowaluty, po spółki giełdowe. Zapraszam do lektury,
dzięki której dowiesz się, jak można skutecznie zarabiać na
rynkach finansowych.
Zasada 1: Nigdy nie trać pieniędzy. Zasada 2: Nigdy nie 5
zapominaj o zasadzie 1 - Warren Buffett

Zacznijmy od podstaw
Pierwszym celem mojej strategii jest po prostu nie tracić pieniędzy.
Inwestowanie w giełdzie jest z natury ryzykowane, więc zawsze należy mieć z tyłu
głowy, że na danej inwestycji można stracić. Skupienie się więc na tym, żeby
zminimalizować ryzyko strat pozwoli nam co najmniej, na uniknięcie sytuacji w
której stracimy wszystkie zainwestowane pieniądze. Zbudowanie swoistego
"gniazda finansowego" poprzez regularne oszczędzanie pieniędzy przez lata oraz
podejmowanie odpowiednich decyzji inwestycyjnych nie jest zadaniem łatwym.
Ostatnią rzeczą jakiej byśmy chcieli jest utrata uzbieranego przez lata kapitału.
Dlatego też, zawsze zwracam uwagę na wszelkie ryzyko danej inwestycji i biorę
pod uwagę najgorsze możliwe scenariusze. Zdaje sobie również sprawę z ryzyka
wystąpienia olbrzymich spadków (krach z 2008 jest wybitnym przykładem), po
których rynek inwestycyjny podnosi się latami.   Jeśli masz doświadczenie
rozumiesz, że w rynku byka nie jest trudno zarobić na giełdzie, problem pojawia
się w recesji czy krachu. W tym właśnie czasie przekonujemy się czy faktycznie
mamy to „coś” aby być super inwestorami.

Widziałem takie sytuacje wielokrotnie, profesjonalni inwestorzy stają się zbyt


pewni siebie w okresie dobrej koniunktury i zapominają jak wielkie ryzyko
wpisane jest w tego typu rynki. Ich pewność siebie jest zgubna w momencie
kiedy dobre czasy się kończą. Rynki inwestycyjne działają bowiem w schemacie
cyklicznym, jeżeli nie jesteś zawsze przygotowany, to wtedy zostaniesz
zaskoczony nagłą zmianą cyklu, która pozbawi cię wszystkich oszczędności. Fakt,
że skupiam się na ryzyku i potencjalnych problemach związanych z każdą
inwestycją sprawia, że jestem przygotowany na każdy scenariusz. Zawsze poluje
na inwestycje z kapitałem skorygowanym o ryzyko, gdzie słowem kluczem jest
właśnie ryzyko!
Dla mnie stosunek zysku do ryzyka musi być odpowiednio wysoki zanim
zdecyduję się na inwestycje. Moim celem jest dbanie o to, żeby ryzyko było jak
najmniejsze a potencjał zysku, relatywnie duży. Jest to zasada, którą stosuję w
wszystkich sferach życia to jest inwestowaniu, biznesie, życiu prywatnym,
wszędzie zauważam jakie korzyści niesie kalkulacja ryzyka. Faktem jest, że niemal
niemożliwe jest zyskać coś bez zaryzykowania, jednak należy mieć na uwadze
fakt, że należy je podejmować w odpowiedni sposób.
Ciągłe poszukiwanie pomysłów inwestycyjnych 6

Nieustannie poszukuję największych światowych trendów na giełdach poprzez


wykorzystanie szerokiego podejścia z makro perspektywy, przy wykorzystaniu
określonego zestawu narzędzi (wypracowałem je przez ponad 15 lat).
Ze względu na to, że moja strategia uwzględnia dogłębną analizę każdej
inwestycji, moja aktywność na rynku jest relatywnie niewielka w porównaniu z
większością typowych strategii skupiających się na krótkoterminowym zysku.
Średnio mogę oczekiwać od 6 do 12 transakcji w ciągu roku z czego 3 będą
stanowić podstawę mojego zysku. W momencie kiedy rynek zaczyna zwalniać,
podstawą jest ciągłe skupienie aby nie przegapić żadnego z dużych trendów
rynków. Przegapienie chociaż jednego z wielkiej "trójki" może znacznie obniżyć
mój zysk.  Nawet biorąc to wszystko pod uwagę nie mam 100% pewności, które  z
tych inwestycji będą strzałem w dziesiątkę. Po prostu skupiam się na wybieraniu
okazji z dużym stosunkiem zysku do ryzyka i dbam o osiągnięcie odpowiednich
rezultatów. Relatywnie niewielka aktywność mojej strategii sprawia, że musisz
być niezwykle cierpliwy przez cały czas jej trwania.
Większość inwestorów tego nie potrafi. Jest to zależność występująca niemal od
zawsze. Na to zwrócił uwagę między innymi legendarny  w kręgach inwestorskich
Jesse Livermore, który stwierdził, że "Pragnienie ciągłego działania niezależnie od
warunków jest przyczyną wielu strat na Wall Street, nawet wśród
profesjonalistów, którzy uważają że codziennie muszą coś zarobić na giełdzie.
Tak jakby była to ich regularna praca, za którą otrzymują normalne
wynagrodzenie". Ciągłe przesiadywanie na giełdzie tylko po to aby być w jakiś
sposób aktywnym stoi w sprzeczności z moją strategią polegającą na
wyszukiwaniu najlepszych okazji inwstycyjnych - logicznie patrząc są one
rzadkością. Oczekiwanie na ich pojawienie się, wymaga cierpliwości. Jednakże
jest ona również wymagana gdy będziesz cierpliwie czekał na zmiany w danym
trendzie po to aby w odpowiednim momencie zyskać na nim jak najwięcej.
Można tutaj ponownie zacytować Jessi'ego Livermore'a, który mówił że "Po tym,
jak spędziłem na Wall Street wiele długich lat, i po tym jak, zarobiłem tam i
straciłem wiele milionów dolarów, pragnę stwierdzić, że naprawdę duże
pieniądze zarabiałem wcale nie za sprawą myślenia i inteligencji, ale dzięki
umiejętności cierpliwego siedzenia na czterech literach. "Ludzie, którzy potrafią
równocześnie mieć rację i spokojnie utrzymywać pozycję, są rzadkością. Jest to
jedna z rzeczy, których nauczyć się najtrudniej.". Jak widać cierpliwość w
działaniach inwestycyjnych - zarówno w wyszukiwaniu odpowiednich okazji jak i
trzymaniu ich do idealnego momentu -   to klucz do sukcesu na rynkach
giełdowych.
7
Unikalne połączenie wielu aspektów analizy rynku
– Global Macro, Sentyment oraz Price Action

W celu osiągnięcia ponadprzeciętnych zysków z niewielkim ryzykiem utraty


kapitału, musiałem stworzyć innowacyjne podejście, które łączy ze sobą
wszystkie największe zalety danych strategii, które w przeszłości analizowałem i
wykorzystywałem na wielu rynkach (od surowców przez forex po  indywidualne
akcje). To był początek mojej unikalnej strategii. Muszę przyznać, że zawsze
interesowali mnie różni inwestorzy i ich unikalne strategie działania.
Obserwowałem zarówno inwestorów, którzy inwestowali na podstawie
fundamentów, czysto technicznych schematów, czy tych których decyzje
inwestycyjne podparte były trendami makroekonomicznymi. Pomimo faktu, że
zauważyłem, iż każda z tych technik może być skuteczna, to jednak poczułem, że
odpowiednie ich połączenie, może przynieść rezultaty znacznie lepsze niż gdy są
one wykorzystywane indywidualnie. Był to cel który chciałem osiągnąć, kiedy
tworzyłem własną metodę analizy rynków. Analiza ta łączy ze sobą najlepsze
cechy technicznej, fundamentalnej i makroekonomicznej analizy aby
stworzyć proces, który w każdej sytuacji zapewni wam przewagę rynkową.
Te trzy kawałki połączone ze sobą pomagają w procesie budowy narracji
inwestycyjnych. Cały proces inwestycyjny, który prowadzę, skupia się na
budowaniu narracji w kontekście sytuacji mających miejsce na rynku. Chcę
wiedzieć jak poszczególni inwestorzy pozycjonują samych siebie na rynku oraz to
gdzie i jak przepływają pieniądze. Chcę zrozumieć  co może się stać, co się dzieje i
dlaczego.  Tutaj właśnie tworzę swoją przewagę, która pozwala mi podążać za
największymi trendami na rynku. Łączenie ze sobą informacji zdobytych od
wszystkich wyżej wymienionych typów analizy pozwala na znacznie większą
klarowność rynkową.

Chcesz zobaczyć moje analizy na żywo?


Zapisz się na kolejną sesję
LIVE
8
Analiza Techniczna, Fundamentalna i Global Macro

Na przykład techniczni są w stanie powiedzieć mi kiedy mamy czas


potencjalnej zmiany danego trendu rynkowego, makro może poinformować
mnie o  podstawowych warunkach rynkowych oraz długotrwałym potencjale
danego trendu, fundamentaliści z kolei powiedzą mi na jakie aspekty zwracają
uwagę inwestorzy w procesie ewaluacji danego trendu.  Połączenie tych typów
analiz ze sobą, pozwala na odpowiednie spojrzenie na informacje i wysunięcie
nowych wniosków, które byłyby niemożliwe do opracowania przy wykorzystaniu
tych metod osobno. Zamiast więc interpretować analizę techniczną samą w
sobie, analizuję ją pod kątem zarówno fundamentalnych aspektów jak i obrazu
makro. To właśnie kontekst jest tutaj istotny. Podstawowym przykładem takiej
trójwymiarowej analizy jest zrozumienie zależności między reakcją czy
zachowaniem cen na publikwane wyniki (akcje) czy wskaźniki
makroekonimiczne (forex, surowce). Przykładowo jeżeli opracowałem narracje
dla określonego instrumentu finansowego, to w jaki sposób jego cena reaguje
na publikowane dane jest potężnym sygnałem do tego czy powinienem
kontynuować daną narrację.   Na przykład w przypadku spółek (akcji) dobry
raport z zysków, którego skutkiem jest spadek cen akcji to olbrzymi czerwony
alarm sugerujący, że narracja danej inwestycji dobiega końca. Tego typu
obserwacje na wielu instrumentach finansowych (Forex, obligacje, surowce)
dostarczają mi dodatkowo punkty odniesienia w kontekście ogólnego obrazu
makro oraz tego jak inwestorzy postrzegają ryzykowne aktywa. Różne formy
analizy współpracują ze sobą a kiedy połączy się je razem, pozwalają one na
zdecydowanie bardziej dogłębne zrozumienie narracji inwestycyjnej.
Zrozumienie tej narracji pod kątem każdego z tych różniących się od siebie
podejść i połączenie ich ze sobą w celu uzyskania danych wniosków, pozwala mi
na znaczne dokładniejsze zrozumienie tego co dzieje się na danych rynkach w
porównaniu z innymi inwestorami. Można wręcz powiedzieć, że rozumiem
rynek na poziomie makro. Dzięki temu posiadam umiejętność, która pozwala mi
na osiągnięcie znacznie wyższych zysków niż większość inwestorów.
9
Dyskontowanie informacji – czyli jak tworzą się
niesamowite okazje inwestycyjne.

Zawsze uważałem za zabawne to w jaki sposób inwestorzy


detaliczni, a nawet osoby zarządzające funduszami, powołują się na takie
analizy jak:

rosnące oczekiwania analityków (rapoty banków, media) dotyczące wzrostu


wartości danego instrumentu
publikowane informacje o wprowadzeniu nowego produktu przez firmę
nowy trend w sektorze np. kryptowaluty, 5G...

Często inwestorzy kupują akcje spółki właśnie z tych powodów! Dla mnie jest
to niedopuszczalne.
Zastanówcie się nad tym przez chwilę. Nie jest to jedynie informacja publiczna
ale wiedza powszechna i dominujący punkt widzenia. Nie uda ci się zarobić
inwestując poprzez opieranie się na informacjach, które obserwują
wszyscy inni. Nie jest wprawdzie osobą wierzącą w hipotezę rynku
efektywnego (EMH) ale rynek jest niezwykle skuteczny w procesie
dyskontowania wszystkich informacji, które obserwują wszyscy inni
inwestorzy. Dyskontowanie następuje bardzo szybko, tak więc jeśli wydaje Ci
się, że wiesz coś czego inni nie wiedzą zastanów się dwa razy.

Istotnym jest rozróżnienie tego, że to nie tylko sama informacja, którą


obserwują wszyscy jest ważna, ale równie ważne jest to w jak sposób jest ona
interpretowana. Rynek skutecznie odzwierciedla średnią bądź powszechną
interpretację konsensusu informacyjnego - nie ma w tym nic dziwnego,
zważywszy na fakt, że średnia podaż i popyt są naturalnym odzwierciedleniem
dominującej interpretacji. Zatem kupowanie akcji ze względu na ich średnią
rekomendację wzrostu jest jedynie powierzchowną analizą. Wartość spółki
rzeczywiście może pójść do góry jednak związek między analizą a rezultatem
jest korelacją a nie przyczyną. Na szczęście dla mnie, rynek w głównej mierze
skupia się na błędnych informacjach i/lub błędnej ich interpretacji.
10

Jak powiedział Palindrom (George Soros) "Panuje przekonanie, że rynki


giełdowe zawsze mają rację. Ja jednak przyjmuje odmienne stanowisko.
Wychodzę bowiem z założenia, że rynki zawsze się mylą. Nawet jeżeli moje
założenie czasami okazuje się błędne i tak wykorzystuje je w mojej
hipotezie pracy". Podobnie jak Soros ja również wychodzę z założenia, że
rynek się myli i nie wycenia w sposób prawidłowy, istotnych informacji.
Jeżeli chcesz wygrać, to musisz działać w szerszym spektrum niż reszta
rynku giełdowego. Oznacza to, że musisz patrzeć na dane rzeczy inaczej niż
stado. Musisz czuć się komfortowo z byciem osobą o odmiennej opinii. Jak
zauważa Keynes w jego analogii do konkursu piękności "Nie chodzi o
wybranie [twarzy], które według najwyższej oceny są najładniejsze, ani
nawet tych, które według powszechnej opinii są uważane za najładniejsze.
Osiągnęliśmy swoisty trzeci stopień w którym poświęcamy naszą własną
inteligencją antycypacji, którą jest opinia powszechna. Jak sądzę są też
osoby, które praktykują stopnie czwarty, piąty i wyższy" Musimy wniknąć w
umysły osób które kontrolują i trzęsą rynkiem giełdowym - musimy działać
na wyższym poziomie myślenia. Sun Tzu pokazał, że świetnie rozumie tę
koncepcję gdy powiedział " Kto zna wroga i zna siebie, nie będzie zagrożony
choćby i w stu starciach. Kto nie zna wroga, ale zna siebie, czasem odniesie
zwycięstwo, a innym razem zostanie pokonany. Kto nie zna ani wroga, ani
siebie, nieuchronnie ponosi klęskę w każdej walce". Wykorzystuję szkielet,
unikatowy model mentalny, który pozwala mi na stworzenie swoistego
obrazu najbardziej prawdopodobnej dynamiki popytu/podaży. Moje
podstawy skupiają się na trzech konceptach: rozwoju narracji rynkowej,
wyszukiwaniu dywergencji narracyjnej oraz wnioskowaniu Bayesowskim.
11

Narracje rynkowe – co promują media, na czym


skupiają się inwestorzy?

Analiza Fundamentalna jest jedynie częścią narracji, którą tworzy każdy z


inwestorów aby dodać sobie odwagi do zajmowania pozycji na danym
instrumencie finansowym. Jeżeli rozumiesz kluczowe elementy tej narracji, to
jesteś w stanie stworzyć prawdopodobne scenariusze przyszłych działań
rynkowych w zależności od zmian, które wpłyną na inwestorów i ich narrację.
Wszelkie ruchy na rynku giełdowym w czasie rzeczywistym dostarczą ci
informacje zwrotne, które określą słuszność twojego sposobu myślenia oraz
poprawności przyjętej przez ciebie narracji. Narracja jest tak silna ze względu na
to, że sama w sobie jest podstawą ludzkiej egzystencji; tak jak umysł
instynktownie szuka wzorców wizualnych w naturze, tak również stara się
wykrywać i wyprowadzać wzorce i znaczenie z przepływających przez niego
informacji (emocje oraz media są kluczem w zrozumieniu działań rynku).
Pierwszym krokiem w mojej strategii działania jest identyfikacja głównych
czynników dominującej narracji. Jaki jest jej fundament?
Dlaczego skłania ona ludzi do kupna i sprzedaży? Jakie warunki wpłynęłyby na
zmianę zachowania kupna i sprzedaży? W wszystkich tezach inwestycyjnych,
zwykle tylko kilka z tych czynników jest branych przez inwestorów pod uwagę i
to one właśnie wpływają na zmianę wartości giełdowej. Odpowiednia analiza
podstaw powinna zacząć się od zidentyfikowania tych czynników. Tak więc na
początek ustal narracje danej giełdy. Wciel się w rolę dużych inwestorów, którzy
twoim zdaniem mają realny wpływ na zmiany zachodzące na rynku. Odkryj
dlaczego tak działają. Kiedy zrozumiesz jak, to wtedy także zrozumiesz "co". "Co"
jest fundamentem narracji a także swoistą kulą burzącą, która może doszczętnie
zniszczyć narracje. Istnieje wiele przykładów inwestycji w których zaledwie kilka
determinantów miało znaczenie dla inwestorów.
12

Weźmy pod uwagę popularny serwis filmowy Netflix. Jaki jest główny czynnik,
na który zwracają uwagę inwestorzy szacujący wartość Netflixa? Otóż, zwracają
oni uwagę na ogólną liczbę subskrybentów. Oczywiście ewaluacja Netflixa
może obejmować długi, marże, a nawet przyszły potencjał finansowy, ale w
rzeczywistości, inwestorzy skupiają się głównie na liczbie subskrybentów, kiedy
szacują wartość Netflixa. Ogólna liczba subskrybentów przechodzących na
Netflixa co kwartał, pozwala inwestorom na rewaluacje potencjału wzrostu
Netflixa czyli również jego wartość giełdową. Kiedy liczba subskrybentów jest
lepsza niż zakładana to wtedy wartość giełdowa rośnie. Kiedy jest gorsza niż
zakładana, wartość spada. Nie znaczy to oczywiście, że inne dane nie mają
znaczenia. W ten sposób chcę powiedzieć, że w scenariuszach inwestycyjnych,
inwestorzy zwracają uwagę zwykle na kilka istotnych determinantów. To
właśnie te główne czynniki, przewyższają i przyćmiewają wszystkie inne dane.
Świetnym przykładem takiego zjawiska jest bańka dot.com (znana w Polsce
jako bańka internetowa). Był to swoisty okres euforii na giełdach całego świata
gdzie wiele przedsiębiorstw oceniano tylko na podstawie "liczby kliknięć" lub
"osób odwiedzających" ich stronę internetową. Nie mało znaczenia czy
firma miała jakikolwiek dochód czy nawet była mocno zadłużona. Jedynym
istotnym czynnikiem dla inwestorów były strony internetowe firm, a to jaki
ruch generowały miał wskazywać potencjał rozwoju firmy w przyszłości. Była
to jedyna zmienna, na której zależało inwestorom.
Innym sposobem na spojrzenie w proces identyfikacji głównych czynników
napędowych tezy inwestycyjnej jest wyobrażenie siebie w sytuacji w której
musisz w 3 zdaniach opisać najważniejsze elementy owej tezy. Na jakich
punktach byś się skupił. To są właśnie prawdopodobne czynniki napędowe.
Umiejętność ich identyfikacji w tezie inwestycyjnej, pozwala inwestorowi na
zrozumienie dlaczego cena papierów wartościowych się zmienia jak i również
określić ich przyszły potencjał rozwoju. Zawsze poszukuję największych
trendów inwestycyjnych do których mogę bezpiecznie się podpiąć by osiągnąć
najwyższy zysk skorygowany o ryzyko. Wyodrębnienie i zidentyfikowanie
głównych czynników napędowych w danych tezach pozwala mi na wyszukanie
owych trendów, ich ewaluację oraz mieć pewność, że mogę się ich trzymać.
13
Dywergencja narracyjna – cena nie zawsze jest równa
z wartością danego instrumentu.

Skupiam się na identyfikacji czegoś co nazywam "Dywergencją narracyjną".


Różnica między interpretacją rynkową danej informacji a przewidywaną przez
nas rzeczywistą sytuacją - im większa jest ta różnica, tym większa szansa na
zysk. W tym właśnie przypadku wykorzystujemy cenę jako narzędzie dające
nam wgląd w  dominującą narrację rynkową (aktywa) i porównanie jej do
naszej hipotezy rzeczywistości. Jeżeli narracja w zakresie danych aktywów jest
zgodna z moją hipotezą lub jeżeli nie mam silnego przekonania to przechodzę
dalej - nie ma tutaj miejsca na inwestycję. Nie skupiam się jedynie na
wyszukiwaniu dużych różnic narracyjnych ale również na Price Action (analizie
ceny), która sygnalizuje to że dominująca narracja, która wpływała na ceną
waloru  jest błędna. Owe rynkowe punkty zwrotne, często mają powtarzającą
się charakterystykę co ma sens zważywszy na to, że emocję wchodzą w grę
kiedy spekulanci giełdowi i inwestorzy zaczynają być bardziej reakcyjni. Widać
to tym bardziej im większa jest różnica między narracją a stanem
rzeczywistym. Zmienność zwykle rośnie w momencie kiedy nowa narracja
zaczyna wypierać starą w walce o dominacje. Są to momenty w których
zarówno panika jak i nadzieja są najwyższe w zależności od ich interpretacji
danej informacji. Przełomowe punkty w akcjach, które mają bardzo dużą
różnicę między narracją a rzeczywistością są tym czego my, zarówno jako
spekulant giełdowy jak i również jako inwestor, poszukujemy. To tutaj właśnie
aspekty stosunku zysku do strat są najwyższe, a dla mnie jako inwestora
głównym celem jest znalezienie takich transakcji, które mają niewielkie ryzyko,
a jednocześnie oferują duży profit. Wzrost tzw. handlu emocjonalnego
zapewnia większą transparentność tego co siedzi w głowach innych
inwestorów, co pozwala mi na lepszy wgląd w przyjęte przez nich stanowisko.
14
Scenariusz rozwoju i wnioskowanie Bayesowskie

Gdy główne czynniki napędowe inwestycji są już wyodrębnione i


zidentyfikowane to analiza powinna być nadal kontynuowana i ciągle
aktualizować mocne strony i słuszność tych czynników. Raz jeszcze jako
przykład wykorzystajmy dot.com. Akcje internetowe ruszyły do przodu w
momencie kiedy inwestorzy skupili się na tzw. metodzie "gałki ocznej" (z ang.
eyeball metric) jednak w końcu owe akcje się załamały. Dlaczego? Dlatego, że w
pewnym momencie inwestorzy w końcu zdecydowali się skupić swoją uwagę
na długach tych firm oraz braku zysków. Te z najgorszymi zyskami i
największymi długami spadły najmocniej. Główne czynniki napędowe tezy
inwestycyjnej uległy zmianie, a inwestorzy skupili swoją uwagę na innych
wskaźnikach fundamentalnych.
Jako inwestor, jeżeli nie będziesz zdawał sobie sprawę z zachodzącej zmiany w
tych determinantach, to możesz stracić wszystkie swoje pieniądze. Dlatego też
ciągła rewaluacja tych czynników jest tak ważna. Jedną z metod jest
wykorzystanie scenariusza rozwoju oraz wnioskowania Bayesowskiego.
Metoda scenariusza rozwoju polega na tworzeniu prawdopodobnych
scenariuszy, które biorą pod uwagę zarówno zmiany jak i dalszy wpływ
czynników napędzających na cenę. Wnioskowanie Bayesowskie z kolei polega
na aktualizacji prawdopodobieństwa subiektywnego bazującego na nowo
udostępnionych danych. Wykorzystanie obu typów analizy w tandemie,
przygotuje cię na każdą dużą zmianę w wartości giełdy papierów
wartościowych. Tworzenie rozmaitych scenariuszy i łączenie ich z  często
aktualizowanym prawdopodobieństwem pozwoli zweryfikować bądź
unieważnić obecnie działające czynniki, a jednocześnie zaalarmuje cię o
zbliżających się potencjalnych zmianach. Weźmy tutaj przykład toczących się
obecnie, wojen walutowych. Tłem tej sytuacji jest to, że różne kraje próbują
wywierać na siebie presje deflacyjną poprzez dewaluowanie swoich walut.
Wierzysz w to, że Chiny są potęgą, którego spowolnienie zmusza ich do
dewaluacji co z kolei jest zdecydowanie największym czynnikiem wpływającym
na działania dewaluacyjne w każdym innym kraju. Po zidentyfikowaniu tego
czynnika, zaczniesz tworzyć prawdopodobne scenariusze dla różnych
rezultatów.
15
Trochę praktyki

Weźmy jako przykład dwa uproszczone scenariusze. Pierwszy, gospodarka Chin


zaczyna się odbudowywać przez co przestają oni dewaluować swoją walutę co
zatrzymuje również wojnę dewaluacyjną. Drugi scenariusz z kolei zakłada, że
gospodarka Chin nadal słabnie co zmusza ich do dalszej dewaluacji co wywołuje
efekt domina, gdyż pozostałe kraje reagują na to zjawisko, również obniżając
wartość swojej waluty. Wierzysz w to, że o wiele większe prawdopodobieństwo
ma scenariusz w którym Chińska gospodarka nadal spowalnia. Z tych dwóch
scenariuszy, to właśnie ten wydaje ci się bardziej prawdopodobny, więc to
właśnie jego prawdopodobieństwo wystąpienia określasz jako wyższe. Załóżmy
więc, że na światło dzienne wychodzą dane o wskaźniku PMI Chin i jest gorzej
niż zakładano. Te nowe dane muszę być uwzględnione w opracowanych przez
ciebie scenariuszach i prawdopodobieństwach. Czy te nowe dane wzmacniają
czy osłabiają twój scenariusz, że Chiny będą nadal słabnąć gospodarczo co
zmusi ich do dalszej dewaluacji? Te dane wzmacniają twój scenariusz. Przez co
zwiększasz prawdopodobieństwo jego wystąpienia. W taki sposób właśnie
działa wnioskowanie Bayesowskie. Kiedy pojawiają się nowe dane, to mogą one
zarówno zmniejszyć jak i zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia danego
scenariusza. Mogą również pojawić się informacje, które zmuszą cię do
rewaluacji głównych czynników danej tezy. Przykładowo mogą pojawić się dane
z Japonii, które mają olbrzymi wpływ na rynki giełdowe. Biorąc je pod uwagę,
musisz rewaluować czy Chiny są nadal głównym motorem napędowym tej tezy,
a następnie stworzyć nowe scenariusze w których tę rolę przejmuje Japonia,
jednocześnie określając prawdopodobieństwo tych scenariuszy.
Kiedy prowadzisz analizę scenariusza, to istnieje również szansa na
wyodrębnienie konkretnych zapalników, które mogą służyć jako punkty
przegięcia, które znacznie zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia
jednego scenariusza w stosunku do drugiego. Odpowiednie przygotowanie się
na te katalizatory jest niezwykle istotne, gdyż zazwyczaj są to czynniki, które
znacznie zwiększają szanse wystąpienia danego scenariusza. Śledzenie zarówno
momentów wzmocnienia jak i osłabienia danego scenariusza oraz ich
katalizatorów ostrzega cię o potencjalnej kontynuacji danego trendu, a także o
tym jak ważne są jego główne czynniki.
16
Czy rynek się myli? Jak zarabiam na błędach innych
inwestorów

Ważnym czynnikiem decydującym o wszystkich analizach fundamentalnych jest


to, że rynek ciągle wycenia przyszłą wartośc instrumentu finansowego (3-6
miesięcy w przód), nie skupiając się w żaden sposób na przeszłości czy
teraźniejszości. Interpretacja informacji polega więc na patrzenie na nią pod
względem oczekiwań inwestorów dotyczących przyszłości. Przykładowo w
obecnej wojnie walutowej inwestorzy nie przejmują się tym jaki wpływ Chińskie
PMI ma na Chiny teraz, znacznie bardziej interesuje ich to co to oznacza dla
przyszłości Chin. Właśnie to jest wyceniane na rynku. Oczekiwania te znajdują
swoje odzwierciedlenie w stawkach rynkowych. Weźmy rynek akcji jako kolejny
przykład. Wielokrotnie pojawiają się raporty zysków akcji, które wskazują na
gwałtowny wzrost oraz zarobki i sprzedaż miażdżącą wszystkie założenia, a
wartość rynkowa i tak spada. Dlaczego? Dlatego, że chociaż z obiektywnego
punktu widzenia wyniki kwartalne mogły być znakomite, to nadal nie były one
dobre na tyle aby spełnić oczekiwania inwestorów wobec danej firmy. Jeżeli
inwestorzy oczekiwali jeszcze lepszych wyników, których firma nie osiągnęła, to
owi inwestorzy są zmuszeni do rewaluacji kapitału, który włożyli w daną firmę.
To właśnie powoduje gwałtowny spadek akcji.

Szukasz Opcji Dochodu Pasywnego?


Prowadzę Konta zarządzane dla inwestorów
Min Depozyt 5000 USD

Zapisz się na rozmowę


17
Witam w moim świecie inwestowania

Podsumowując, to co wpływa na cenę oraz trendy różnych walorów


finansowych ciągle się zmienia, a każda metryka pomiarowa nawet najlepiej
działająca w przeszłości musi być interpretowana w kontekście makro-
środowiska i przyszłości. W celu identyfikacji właściwych wskaźników i
ciekawych trendów, ciągle opracowuję aktualną narrację o czynniki, które są
motorem napędowym, które dominują i wpływają na decyzje innych
inwestorów o sprzedaży bądź kupna danego instrumentu finansowego. Jest to
proces, który ciągle jest aktualizowany o nowe wydarzenia i informacje.
Oczywiście najbardziej dochodowe są inwestycje, w których przewodnia
narracja odbiegała od tego co uważam za prawdziwe w sposób znaczny - im
większa różnica, tym większa szansa na zysk. Ciągle wykorzystuje
wnioskowanie Bayesowskie oraz metodę opracowania scenariusza aby
aktualizować i odpowiednio ważyć owe narracje. Tak wygląda zarys mojego
procesu decyzyjnego, który towarzyszy, każdej mojej decyzyji inwestycyjnej.
Oczywiście to dopiero początek procesu…

Podoba Ci się mój styl?

Jeśli podoba Ci się mój styl inwestowania konieczynie zapisz się na kolejny
LIVE, podczas którego omawiam obecną sytuacje na rynku Forex oraz dzielę
się pomysłami inwestycyjnymi z rynku akcji. Jeśli uważasz, że  inwestowanie
nie jest dla ciebie, być może spodoba Ci się opcja kont zarządzanych, dzięki
którym będziesz mógł zarabiać na giełdzie 100% pasywnie.   Minimalny
kapitał inwestycyjny to 5000 USD. Jeśli dysponujesz takim kapitałem
zapraszam Cię na rozmowę telefoniczną. Na koniec jeszcze jedna informacja,
obecnie pracuje nad kolejnymi E-bookami na tematy: Psychologia
Inwestowania oraz Analiza Techniczna.   I być może jest to początek mojej
pierwszej książki ?! Czas pokaże.

Zapisz się na Zapisz się na


Sesję LIVE Rozmowę

You might also like