Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 8

Marcin Lamek

Uniwersytet Gdański

Miasta dla ludzi Jana Gehla – o społecznych


konsekwencjach planowania przestrzennego

25/2018
Political Dialogues
DOI: http://dx.doi.org/10.12775/DP.2018.015

Abstract: w jaki sposób ludzie użytkują przestrze-


The fundamental concept of Jan Gehl is nie publiczne w  zależności od sposobu
the belief that spatial planning should ich projektowania, Miasta dla ludzi2,
take place with respect for the human gdzie zajmuje się tym, jak rozwijać mia-
dimension, and that the human senses sta, które są dobre do życia, bezpieczne,
should be taken as a starting point. Desi- zrównoważone i  zdrowe. Koncentrując
gning space should be given to the possi- się na tych zagadnieniach, Gehl uznaje,
bilities of man, so that during the walking że krajobraz miejski należy rozpatrywać
trip it is possible to use various functions przez pięć ludzkich zmysłów i z perspek-
of the city. Jan Gehl’s ideas have gained tywy prędkości pieszego, a  nie prędko-
popularity and have been put into practi- ści jazdy samochodem. Znaną pracą jest
ce in many cities around the world. także Public spaces. Public life3, która
jest opisem zmian, jakie zaszły od lat
Keywords: Jan Gehl; cities; city planning, 60. w śródmieściu Kopenhagi, w których
architecture; postmodernism; human udział miał Jan Gehl i dzięki którym ro-
dzinne miasto urbanisty jest obecnie
uważane za jedno z najlepszych miast do
Jan Gehl jest duńskim architektem życia. Jan Gehl był również konsultan-
i urbanistą, którego idee są obecnie jed- tem przebudowy przestrzeni miejskich
nymi z  najbardziej wpływowych i  mają- między innymi w Londynie, Nowym Jor-
cych największe znaczenie dla planowa- ku, Moskwie czy Melbourne.
nia przestrzennego. Jan Gehl znany jest Postać Jana Gehla jest kojarzona
zarówno ze swojej pracy teoretycznej, z  rozwijającym się od lat 70. XX wieku
jak i  z  realizacji swoich teorii w  prakty- i  zaliczanym do postmodernizmu nur-
ce. Spośród dzieł można w szczególności tem urbanistyki zwanym nowym urba-
wymienić książkę Życie między budyn- nizmem. Przedstawiciele nowego urbani-
kami1, w  której poświęca uwagę temu,
2
  J. Gehl, Miasta dla ludzi, tłum. S. Nogalski,
1
  J. Gehl, Życie między budynkami. Użytko- Kraków 2014.
wanie przestrzeni publicznych, tłum. M. A. Urbań- 3
  J. Gehl, L. Gemzøe, Public spaces. Public life,
ska, Kraków 2009. Hørsholm 2004.

59
zmu przy projektowaniu współczesnych Fundamentalną koncepcją Jana
przestrzeni miejskich nawiązują do kom- Gehla jest przekonanie, że planowanie
pozycji tradycyjnych i historycznych przestrzenne powinno odbywać się z po-
miast europejskich. Dzięki zwartej za- szanowaniem ludzkiego wymiaru, a za
budowie i mieszaniu funkcji większość punkt wyjścia należy obrać ludzkie zmy-
miejskich aktywności znajduje się w za- sły7. Projektować przestrzeń należy z my-
sięgu ruchu pieszego. Jednym z najważ- ślą o możliwościach człowieka, tak, aby
niejszych przedstawicieli nowego urba- w czasie pieszej wycieczki możliwe było
nizmu jest Leon Krier – luksemburski korzystanie z różnych funkcji miasta.
architekt i urbanista. Poza krytyką mo- Idealną sytuacją byłoby, gdyby człowiek,
dernistycznej architektury i urbanistyki wychodząc z pracy i zmierzając spacerem
(Architektura wspólnoty4) uosabianych do mieszkania, mógł po drodze np. zro-
przez takie postaci jak Le Corbusier, bić zakupy czy załatwić sprawy w urzę-
Oscar Niemeyer czy Ludwig Mies van der dzie i nie musiałby w tym celu używać
Rohe, Krier projektuje budynki w stylu żadnego pojazdu, tam zaś, gdzie nie jest
New Classical architecture – stanowią- to możliwe, żeby podstawowym środkiem
cym nurt współczesnego historyzmu. Za transportu był transport publiczny, któ-
prekursorkę nowego urbanizmu uzna- ry jest o wiele bardziej oszczędny w wy-
je się często amerykańsko-kanadyjską korzystaniu cennej miejskiej przestrzeni.
dziennikarkę i aktywistkę miejską Jane Modernistyczną urbanistykę, która
Jacobs. Jej wydana w 1961 r. książka zdominowała planowanie przestrzen-
Śmierć i życie wielkich miast Ameryki ne w latach powojennych, oskarża o to,
była krytyką wymierzoną w ówcześnie że odrzuciła projektowanie przestrze-
dominujące metody planowania prze- ni miejskiej na rzecz projektowania po-
strzennego5, a na podstawie własnych jedynczych budynków, które nie są ze
doświadczeń z mieszkania w dzielnicy sobą wystarczająco powiązane8. Po-
Greenwich Village na nowojorskim Man- woduje to, że znika tradycyjne miasto
hattanie autorka ukazuje w swoim dziele z jego wielofunkcyjnością, a pojawiają
dobrodziejstwa płynące z życia w trady- się obszary, które służą wyłącznie jed-
cyjnie zaprojektowanym mieście. Idee nej funkcji: mieszkalnej, rekreacyjnej
zawarte w pracy Jane Jacobs stały się czy biznesowej. Tak radykalne dzielenie
również inspiracją dla Jana Gehla, któ- funkcji staje się przyczyną tego, że je-
ry wprost powołuje się na nią w swoich dynym opłacalnym sposobem porusza-
dziełach, zgadza się, że segregacja funk- nia się między wydzielonymi obszarami
cji miejskich i skupienie się na budyn- modernistycznego miasta jest korzysta-
kach-pomnikach, nie tworzących razem nie z indywidualnego transportu samo-
integralnej całości, spowodowały śmierć chodowego. Wysoka zabudowa bizneso-
przestrzeni miejskich i stwierdza, że wa w centrum i ekstensywna zabudowa
„przekonująco opisała zalety i radość ży- mieszkalna na przedmieściach czynią
cia w mieście”6. sprawny transport publiczny ekonomicz-
nym absurdem, poruszanie się po takiej
przestrzeni może się odbywać wyłącznie
4
L. Krier, Architektura wspólnoty, tłum. P. Choy- samochodem, do tego stopnia, że staje
nowski, Gdańsk 2011.
5
J. Jacobs, Śmierć i życie wielkich miast Ame-
ryki, tłum. Ł. Mojsak, Warszawa 2014, s. 21. 7
Ibidem, s. 33.
6
J. Gehl, Miasta..., s. 3 . 8
Ibidem, s. 4.

60
się jedynym odpowiednim środkiem do- działania opcjonalne, będące ściśle zwią-
jazdu nawet do osiedlowego sklepu9. Do- zane z jakością przestrzeni. Podejmo-
minacja ruchu samochodowego skutkuje wane są z własnej inicjatywy jednostek
zaś opustoszeniem przestrzeni i ograni- i uzależnione od ich woli. Może to być
czeniem ulic wyłącznie do funkcji komu- spacerowanie, czytanie książki w parku
nikacyjnej. W takim modelu przestrzeń czy podziwianie zabytków. Jeżeli środo-
publiczna jest przez ludzi postrzegana wisko zewnętrzne nie stwarza odpowied-
jako nieprzyjazna i służąca wyłącznie nich warunków do podejmowania tego
przemieszczeniu się z jednego punktu do rodzaju aktywności, to ludzie decydują
drugiego, nie ma w niej nic, co mogłoby się na pozostanie w domu. To, jaka bę-
zachęcić do korzystania z niej w inny spo- dzie częstotliwość działań opcjonalnych,
sób. Konsekwencją tego jest erozja więzi uzależnione jest od właściwego projekto-
społecznych, które do wykształcenia się waniem przestrzeni. Ostatnią wyróżnia-
i trwałego istnienia potrzebują wielości ną przez Jana Gehla kategorią aktywno-
sytuacji, w których różni ludzie mogą ści pozadomowej są działania społeczne,
się ze sobą spotkać i nawiązać kontakt, zwane inaczej wynikowymi. Działania te
co jest zdecydowanie utrudnione, gdy są konsekwencją wcześniejszych działań
życie społeczne prowadzi się wyłącznie koniecznych i opcjonalnych. Uzależnione
we wnętrzach budynków. Tymczasem to są od obecności w publicznej przestrze-
właśnie „życie między budynkami”10 po- ni innych ludzi. Ta kategoria obejmuje
winno stanowić sedno życia społecznego choćby powitania, rozmowy czy poże-
i tylko ono może stać podstawą trwałych gnania. Intensywność działań społecz-
relacji społecznych. nych związana jest z sumą działań ko-
Podstawowym rozróżnieniem w my- niecznych i opcjonalnych i stanowi ich
śli Jana Gehla jest podział aktywności spontaniczny skutek. Jakość warunków
podejmowanej przez ludzi poza domem zewnętrznych, które mogą być kształto-
na trzy kategorie, a każda z nich wymaga wane w procesie planowania przestrzen-
dla swojego rozwoju innego otoczenia11. nego, ma zasadnicze znaczenie dla tego,
Pierwszą z nich są działania koniecz- czy nastąpi wzrost ludzkiej aktywności
ne – są to działania, które ludzie muszą w przestrzeni publicznej. Jan Gehl przy-
podejmować niezależnie od jakości prze- tacza badania przeprowadzone w cen-
strzeni. Można do nich zaliczyć np. cho- trum Kopenhagi, wskazujące, że między
dzenie do pracy lub szkoły, załatwianie 1968 a 1986 rokiem, gdy przeprowa-
spraw w urzędzie czy na poczcie. Choćby dzono zmiany w przestrzeni publicznej,
przestrzeń była nieprzyjazna i niskiej ja- nastąpił niemal trzykrotny wzrost ilości
kości, ludzie i tak będą musieli z niej ko- pieszych, zaś do 1995 roku wzrost na-
rzystać w celu wykonywania działań ko- stąpił o kolejne 20%12 .
niecznych, dlatego ten rodzaj aktywności Planowanie przestrzenne przynosi
wykazuje podobny poziom przez cały rok określone konsekwencje dla życia spo-
i niezależnie od istniejących zewnętrz- łecznego. To od konkretnych decyzji pla-
nych warunków. Drugą kategorią są nistycznych zależy, jak będzie wyglądać
miasto i jakie działania będą podejmo-
9
J. Wesołowski, Miasto w ruchu. Przewodnik wać ludzie w nim mieszkający. Jan Gehl
po dobrych praktykach w organizowaniu transportu wskazuje, że w czasie planowania okre-
miejskiego, Łódź 2008, s. 10.
10
J. Gehl, Życie..., s. 14.
11
Ibidem, s. 9. 12
Ibidem, s. 32–33.

61
ślonej przestrzeni należy odpowiedzieć sokość 5 kondygnacji14. Niskie budynki
sobie na pytania: gromadzić czy rozpra- tworzące pierzeję znacząco bardziej od-
szać, integrować czy segregować, zapra- powiadają ludzkiemu sposobowi poru-
szać czy odstraszać, otwierać czy zamy- szania się i odbierania przestrzeni zmy-
kać. Jest to pewien zestaw problemów, słami niż samotne drapacze chmur.
które osoby odpowiedzialne za kształt Kolejnym pytaniem jest integrować
danej przestrzeni muszą rozważyć, aby ruch uliczny czy segregować. Jan Gehl,
być w stanie projektować ją w sposób aby zobrazować problem, przedstawia
świadomy13. Odpowiedź na każde z tych cztery modele, które są reprezentowane
pytań powinna być dostosowania do po- przez cztery miasta: Los Angeles, Rad-
trzeb i oczekiwań wobec projektowanej burn, Delft i Wenecję15. Los Angeles to
przestrzeni. Jan Gehl w swoich pracach model integracji ruchu na warunkach
podaje wiele takich konkretnych dylema- ruchu samochodowego. Model taki jest
tów, z których trzy przykładowe zostaną prosty, układ dróg nieskomplikowany,
poruszone w dalszej części artykułu. jednocześnie przestrzeń odznacza się ni-
Pierwszym możliwym dylematem skim poziomem bezpieczeństwa, a ulice
jest kwestia – gromadzić na jednym po- nie mają innego zastosowania poza ru-
ziomie czy rozpraszać na wielu. Duński chem samochodowym. Radburn, osiedle
urbanista zdecydowanie nie jest zwolen- miejskiego typu znajdujące się formalnie
nikiem wysokiej zabudowy. Ulica jest dla w mieście Fair Lawn w stanie New Jersey,
niego najważniejszą przestrzenią życia zostało zaprojektowane przez amerykań-
społecznego, a związek tej przestrzeni skiego urbanistę Clarence’a Steina jako
z budynkami uznaje za kluczowy. Zwią- odpowiedź na problemy miast amery-
zek jest silny w przypadku budynków kańskich epoki industrialnej16. Opierało
niskich, natomiast im wyższy budynek, się na separacji ruchu samochodowego
tym słabszy jest związek, najwyższe bu- i pieszego. Wprowadzało skomplikowany
dynki świata zaś są w zasadzie całko- układ dróg przeznaczonych oddzielnie dla
wicie oddzielone od ulicy, same w sobie samochodów i dla pieszych. Celem było
próbują stać się miastami. Dominacja zwiększenie bezpieczeństwa za pomocą
wysokich budynków w mieście powodu- oddalenia pieszych od samochodów. Jan
je, że większość aktywności skupia się Gehl wskazuje jednak, że taki system,
w budynkach, natomiast ulice pustosze- jak wynika z badań, wcale nie przyczy-
ją. Ponadto aktywności rozproszone mię- nia się znacząco do poprawy bezpieczeń-
dzy wieloma poziomami słabo na siebie stwa, ponieważ ludzie często wybierają
oddziałują. Jan Gehl wskazuje, że okre- krótszą, ale mniej bezpieczną drogę, niż
ślone funkcje, znajdujące się 50 m do drogę specjalnie dedykowaną pieszym,
100 m w oddaleniu od siebie, mają mimo ale dłuższą. Podstawowym modelem za-
wszystko silniejszy związek, niż funkcje lecanym przez duńskiego urbanistę jest
znajdujące się tylko 3 metry od siebie, model z Delftu. Jest to model integracji
ale umiejscowione na innych poziomach. ruchu na warunkach ruchu pieszego.
Za pewną graniczną wysokość, powyżej
której relacja między budynkiem a ulicą 14
Ibidem, s. 98–99.
znacząco słabnie, Jan Gehl uznaje wy- 15
Ibidem, s. 110.
16
C-M. Lee, B. Stabin-Nesmith, The Continu-
ing Value of a Planned Community: Radburn in the
Evolution of Suburban Development, [w:] Journal of
13
Ibidem, s. 81. Urban Design, London 2001, s. 151.

62
Pierwszy raz wprowadzony w tym ho- jest wyłączanie z ruchu samochodowego
lenderskim mieście w 1969 roku, opiera pojedynczych ulic i tworzenie deptaków,
się na rodzaju ulicy, na której przyznaje natomiast model jest rzadko stosowany
się priorytet ruchowi pieszemu i rowero- w odniesieniu do całych osiedli. Jednym
wemu, nie wykluczając przy tym ruchu z przykładów takiego planowania jest
samochodowego i miejsc parkingowych. osiedle Vauban we Frybugu Bryzgowij-
Ten rodzaj ulicy w języku niderlandzkim skim, w którym cała przestrzeń dedy-
jest nazywany woonerf, co w wolnym tłu- kowana jest pieszym, a miejsca posto-
maczeniu oznacza „ulicę do mieszkania”. jowego dla samochodów znajdują się na
Taki system porządkowania ruchu godzi zewnątrz osiedla18. Jan Gehl uznaje ten
sprzeczne interesy użytkowników ruchu ostatni model za najlepszy i zaleca jego
drogowego, zachowuje funkcję komuni- stosowanie we wszystkich przypadkach,
kacyjną ulicy dla różnego rodzaju po- gdy jest to możliwe, przyznając jednocze-
jazdów, ale jednocześnie umożliwia, aby śnie, że holenderski model woonerf jest
ulica służyła również innych społecznym również rozwiązaniem ze wszech miar do
celom17. Ważne w tym przypadku jest przyjęcia i powinien być stosowany, gdy
stosowanie środków uspokojenia ru- niemożliwym do wdrożenia jest model
chu i projektowanie odpowiedniej infra- wenecki.
struktury tak, aby sama ulica skłaniała Trzecią kwestią jest pytanie otwie-
użytkowników do założonych zachowań, rać czy zamykać w kontekście sposobów
a nie tylko znaki drogowe (nierzadki parkowania19. Pierwszym sposobem pla-
przypadek w Polsce, gdy stawia się znak nowania miejsc postojowych jest wyzna-
oznaczający strefę zamieszkania, ale nie czanie miejsc bezpośrednio przy wejściu
idą za tym właściwe dla tej strefy zmiany do budynków. W takim przypadku ruch
w przestrzeni, więc znak jest powszech- samochodowy przecina prostopadle ruch
nie ignorowany). Jan Gehl wskazuje, że pieszy odbywający się na chodnikach.
ten rodzaj ulicy może w łatwy sposób Sposób ten koresponduje z modelem
znaleźć zastosowanie w w wielu miej- integracji na warunkach ruchu samo-
scach, które obecnie są nieprzyjazne chodowego i jako taki tworzy najmniej
pieszym, ponieważ nie stanowi tak rady- przyjazną przestrzeń dla niezmotoryzo-
kalnej zmiany jak całkowite zamknięcie wanych użytkowników ruchu. Drugim
ulicy dla innego ruchu niż ruch pieszy. sposobem jest wyznaczanie miejsc przy
Ostatnim z modeli porządkowania ruchu krawężniku, równolegle do ruchu in-
wskazanych przez duńskiego urbanistę nych użytkowników ulicy. Sposób taki
jest model wenecki, a więc miasto piesze. jest dość powszechny na ulicach odpo-
Dany obszar udostępniony jest wyłącznie wiadających zasadzie woonerf, ponieważ
pieszym, natomiast ruch samochodowy dobrze godzi interesy pieszych i kierow-
kończy się na obrzeżach wyznaczone- ców. Ulica może wtedy służyć innych
go obszaru. Odznacza się zdecydowanie funkcjom poza funkcją komunikacyjną.
najwyższym poziomem bezpieczeństwa, Ostatni sposób odpowiada modelowi we-
jest też prosty do wdrożenia, jednak nie neckiemu, samochody zaparkowane są
może być stosowany tam, gdzie koniecz- na końcu drogi, a ostatni odcinek trzeba
ne jest umożliwienie pojazdom zatrzy-
mania się koło budynków. Powszechne 18
H. Linck, Car free experience in Freiburg-Vau-
ban, http://www.atr.fc.it/admin/PagPar.php?op=
fg&id_pag_par=1317&fld=file [dostęp: 10.09.2018].
17
J. Wesołowski, Miasto..., s. 59. 19
J. Gehl, Życie..., s. 126.

63
pokonać pieszo. W tym przypadku nastę- strady znajduje się obsadzony szpalera-
puje intensyfikacja ruchu pieszego, któ- mi drzew bulwar z szerokimi chodnikami
ry zastępuje ruch samochodowy, na co i linią tramwajową.
wskazują przytaczane przez Jana Gehla Jan Gehl wskazuje, że walka o ja-
badania przeprowadzone w Melbourne20. kość przestrzeni odbywa się w małej ska-
Z teorią miasta Jana Gehla łączy się li. Dowodzi, że znaczenie dla jakości ży-
przekonanie, że zaplanowana przestrzeń cia w mieście i relacji społecznych mają
miejska ma przełożenie na zachowania nie tylko wielkie projekty urbanistyczne,
ludzkie i na sposób, w jaki miasta funk- ale też drobne elementy w przestrzeni
cjonują. To znaczy, że najpierw ludzie miejskiej, jak choćby rodzaj i umiejsco-
kształtują miasta, a potem to miasta wienie ławek, obecność albo brak półpry-
kształtują ludzi. I tak na przyklad miasta watnych ogródków frontowych czy typ
zakładane przez Rzymian na podbitych i natężenie oświetlenia. Punktem wyjścia
terenach ukazują militarne przeznacze- dla dobrego planowania przestrzennego
nie tych ośrodków, a Haussmannow- powinny być proste i zwykłe aktywno-
ska przebudowa Paryża doprowadziła ści podejmowane przez ludzi22. Duński
do narodzenia się specyficznej „kultu- urbanista jest zwolennikiem raczej po-
ry bulwarowej”21. Również XX-wieczna wolnych i stopniowych zmian, ponieważ
urbanistyka miała swoje konsekwencje nagłe i radykalne zmiany mogą wywołać
– w przestrzeni zaprojektowanej z myślą sprzeciw ludzi przyzwyczajonych do już
przede wszystkim o szybkim ruchu sa- istniejącego modelu przestrzeni i w kon-
mochodowym to samochody wypełniły sekwencji zaprzepaścić jakąkolwiek
całą dostępną przestrzeń miejską, a pró- możliwość poprawy miasta. Wychodzi
by zapobieżenia korkom samochodo- z założenia, że jeżeli chociaż jedna uli-
wym za pomocą budowy nowych dróg za ca zostanie na początek przekształcona
każdym razem doprowadzały do tego, że w przyjazną przestrzeń i będzie działać,
również ta nowa przestrzeń była wkrótce to ludzie zauważą to i będą chcieli po-
w całości wypełniana. Jan Gehl dowodzi, dobnych zmian również w swoich oko-
że to zmniejszenie dostępnej przestrzeni licach, a stopniowo wprowadzane małe
dla samochodów prowadzi do obniżenia zmiany z czasem przynoszą znaczące
natężenia ruchu samochodowego, po- podwyższenie jakości przestrzeni. Celem
dając jako jeden z przykładów zniszcze- zaś projektowania urbanistycznego po-
nie w wyniku trzęsienia ziemi w 1989 r. winno być miasto dla ludzi – to jest miej-
autostrady Embarcadero Freeway, która sce pełne życia, bezpieczne, zrównoważo-
prowadziła do centrum San Francisco. ne i zdrowe.
Początkowo władze planowały jak naj- Miasto pełne życia, ponieważ prze-
szybciej ją odbudować, ponieważ stano- strzeń postrzegana przez ludzi jako przy-
wiła jeden z głównym ciągów komuni- jazna zachęca ich do pozostania i korzy-
kacyjnych, wkrótce jednak stwierdzono, stania z niej, a wynikiem tego jest wzrost
że kierowcy przystosowali się do nowej zachowań społecznych pomiędzy obec-
sytuacji i miasto dobrze sobie radzi bez nymi w przestrzeni osobami. Miasto bez-
niej. Obecnie w miejscu dawnej auto- pieczne, gdyż obecność ludzi na ulicach
wzmacnia naturalną i spontaniczną kon-
20
J. Gehl et al., The Interface Beetween Public trolę społeczną, a ponadto przestrzeń
and Private Territories in Residential Areas, Mel-
bourne 1977, [cyt. za:] Ibidem.
21
J. Gehl, Miasta..., s. 9. 22
Ibidem, s. 118.

64
wysokiej jakości zdecydowanie częściej gane było jako miejsce nieprzyjazne
będzie przez jej użytkowników uznawana i nienadające się do mieszkania w nim.
za „swoją”, a to zapobiega obojętności na Jedną z pierwszych decyzji było ustano-
to, co się w niej dzieje. Miasto zrównowa- wienie w 1962 r. ulicy Strøget jako strefy
żone oznacza, że miasto takie stara się pieszej o długości 1100 metrów, w mo-
nie eksploatować środowiska natural- mencie powstania był to najdłuższy dep-
nego ponad miarę – zapewnia to zwarta tak na świecie. W tym czasie handlowcy
i niezbyt wysoka zabudowa, a także zo- obawiali się, że spadnie sprzedaż w ich
rientowanie na podróże piesze, rowerowe sklepach, pojawiały się również opinie, że
i transportem publicznym, dzięki czemu strefy piesze są odpowiednie dla ciepłych
ogranicza się zużycie zasobów, emisję krajów śródziemnomorskich, ale na pół-
zanieczyszczeń czy natężenie hałasu. nocy nie mają racji bytu. Dzisiaj jednak
Miastem zdrowym jest miasto, w którym jest to jedna z największych atrakcji
chodzenie czy jazda na rowerze stanowią Kopenhagi i największa ulica handlowa
część zwyczajnych, codziennych ludz- duńskiej stolicy. W innych miejscach
kich aktywności. Zapobiega to proble- tworzono strefy uspokojonego ruchu, za-
mom, które wiążą się z dominacją siedzą- chęcające do przemieszczania się pieszo
cego trybu życia. Te cztery cele powinny i rowerem. Dzięki temu obecnie około po-
mieć na uwadze osoby odpowiedzialne łowa wszystkich podróży w Kopenhadze
za planowanie urbanistyczne, ponieważ to podróże piesze i rowerowe24. Liczba
według Jana Gehla skuteczne spełnianie podróży samochodowych konsekwentnie
ich jest kluczem do stworzenia miasta spada, a rowerowych rośnie25. Projek-
odpowiadającego potrzebom nowocze- tując nowe przestrzenie w Kopenhadze,
snych społeczeństw23. zgodnie z radą Jana Gehla, stosuje się
Idee Jana Gehla zyskały popular- nowoczesną architekturę, ale nawią-
ność i zostały zastosowane w praktyce zującą do tradycyjnego modelu miasta
w wielu miastach na całym świecie, ale urbanistykę. Tworzy się zwartą zabu-
szczególnie wiele realizacji jego koncepcji dowę i miesza funkcje miejskie. Dzięki
można odnaleźć w krajach skandynaw- temu unika się zarówno pastiszu histo-
skich, w tym w rodzinnym mieście urba- rycznych form, jak i błędów urbanistyki
nisty – Kopenhadze. W latach 60. Ko- modernistycznej. I tak, w 2014 stolica
penhaga niewiele różniła się od typowego Danii trzeci raz została przez czasopismo
powojennego miasta zachodnioeuropej- Monocle uznana za miasto najlepsze do
skiego. Stare śródmieście poprzecinane życia26, wyprzedzając Tokio i Melbourne,
było drogami tranzytowymi, a dojazd a w 2016 Kopenhaga wygrała w rankin-
z jednorodzinnej zabudowy przedmiej- gu magazynu Metropolis na najlepsze
skiej był realizowany przede wszystkim miasto do zamieszkania27, wyprzedając
przez indywidualny transport samocho-
dowy. Oczywistym skutkiem takiego mo- 24
http://www.epomm.eu/tems/result_city.
delu urbanistycznego były korki, wzrost phtml?city=227&map=1 [dostęp: 10.09.2018].
zanieczyszczenia powietrza w mieście, 25
http://www.cycling-embassy.dk/wp-con-
tent/uploads/2015/05/Copenhagens-Biycle-Ac-
osiedla-sypialnie, które nie pełniły żad-
count-2014.pdf [dostęp: 10.09.2018].
nej innej funkcji poza mieszkalną czy 26
http://denmark.dk/en/green-living/co-
depopulacja śródmieścia, które postrze- penhagen/most-liveable-city-copenhagen [dostęp:
10.09.2018].
27
https://www.metropolismag.com/cities/
23
Ibidem, s. 6–7. the-best-cities-to-live-in [dostęp: 10.09.2018].

65
Berlin oraz Helsinki. Duży udział w tym Linck H., Car free experience in Freiburg-
sukcesie ma Jan Gehl, zarówno bezpo- -Vauban, http://www.atr.fc.it/admin/
średnio jako konsultant i projektant, jak PagPar.php?op=fg&id_pag_par=1317&fl-
i autorytet dla innych urbanistów. d=file [dostęp: 10.09.2018].

Wesołowski J., Miasto w ruchu. Przewod-


Bibliografia nik po dobrych praktykach w organizo-
waniu transportu miejskiego, Łódź 2008.
Gehl J., Miasta dla ludzi, tłum. S. Nogal-
ski, Kraków 2014.
http://www.epomm.eu/tems/result_
city.phtml?city=227&map=1 [dostęp:
Gehl J., Gemzøe L., Public spaces. Public
10.09.2018].
life, Hørsholm 2004.
http://www.cycling-embassy.dk/wp-
Gehl J. et al., The Interface Beetween Pu-
-content/uploads/2015/05/Copenha-
blic and Private Territories in Residential
gens-Biycle-Account-2014.pdf [dostęp:
Areas, Melbourne 1977.
10.09.2018].
Gehl J., Życie między budynkami. Użyt-
http://denmark.dk/en/green-living/co-
kowanie przestrzeni publicznych, tłum.
penhagen/most-liveable-city-copenha-
M. A. Urbańska, Kraków 2009.
gen [dostęp: 10.09.2018].
Jacobs J., Śmierć i życie wielkich miast
https://www.metropolismag.com/ci-
Ameryki, tłum. Ł. Mojsak, Warszawa
ties/the-best-cities-to-live-in [dostęp:
2014.
10.09.2018].
Krier L., Architektura wspólnoty, tłum.
P. Choynowski, Gdańsk 2011.

Lee C-M., Stabin-Nesmith B., The Con-


tinuing Value of a Planned Community:
Radburn in the Evolution of Suburban De-
velopment, [w:] Journal of Urban Design,
London 2001.

You might also like