Skutki II wojny światowej były fatalne, zwłaszcza dla kontynentu europejskiego.
Miliony osób zginęło lub zostało rannych w wyniku działań wojennych. W przeciągu 6 lat zniszczono wspaniałe miasta np. Warszawę, Drezno oraz Berlin. Wiele ośrodków miejskich uległo częściowemu zniszczeniu np. Londyn. Liczne naloty bombowe zrównały z ziemią fabryki, mosty, drogi oraz tory kolejowe. W Europie panowało ogromne bezrobocie i bieda. Brak żywności, dewastacja rolnictwa oraz ciężka zima w latach 1946-1947 doprowadziła do fali głodu. Gospodarki państw europejskich w dniu wybuchu II wojny światowej były osłabione – odczuwały jeszcze skutki I wojny światowej oraz kryzysu światowego z końca lat 20. XX wieku1. Kolejna wojna spowodowała całkowitą destabilizację systemów gospodarczych na „Starym Kontynencie”. Przywódcy państw europejskich zdawali sobie sprawę, iż bez pomocy z zewnątrz nie uda się odbudować Europy. O pomoc zwrócono się do Stanów Zjednoczonych – które brały czynny udział w wojnie od 1941 roku2. Stany Zjednoczone mimo powojennego chaosu gospodarczego posiadały duże rezerwy pod postacią pieniędzy i złota. Zakłady przemysłowe ciągle się rozwijały, a amerykańskie rolnictwo radziło sobie doskonale. Powojenne zapotrzebowanie na towary konsumenckie w USA przyczyniło się do dalszego umacniania się gospodarki. Jednak nie wszyscy Alianci popierali plany współpracy ze Stanami Zjednoczonymi. Sprzeciw wyrażało ZSRR, które obawiało się wpływów demokratycznego Zachodu. Konferencja jałtańska i Konferencja poczdamska z 1945 roku nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Podczas burzliwych obrad Clementa Attlee (premiera Wielkiej Brytanii), Józefa Stalina (sekretarza generalnego KPZR, premiera ZSRR) oraz Harry’ego Trumana (prezydenta USA) pojawiły się różne koncepcje co do przyszłego rozwoju Niemiec i Europy Wschodniej. Brak konsensu nie korzystnie wpływał przede wszystkim na obywateli Niemiec. W latach 1946-1947 miliony Niemców nie dojadało, natomiast surowa zima doprowadziła do szybkiego wyczerpania się skromnych rezerw węgla. W wyniku nie ogrzewania mieszkań setki obywateli niemieckich zamarzło. 1 „Wielki kryzys” – trwał od 1929 roku do 1933. Kryzys, który rozpoczął się od wybuchu paniki na nowojorskiej giełdzie miał wpływ na większość światowych gospodarek. 2 Amerykanie przystąpili do wojny 7 grudnia 1941 roku po japońskim ataku na Pearl Harbour. Rok 1947 miał przynieść minimalną poprawę sytuacji gospodarczej w Europie. Po 2 latach od zakończenia wojny, europejski przemysł oraz rolnictwo nie były w stanie osiągnąć odpowiednich poziomów. Na kontynencie nadal panowała bieda i bezrobocie, a fatalna sytuacja gospodarcza przekładała się na niepokoje społeczne (liczne protesty). Warto wspomnieć, iż Holandia, Norwegia, Szwecja, Turcja i Włochy zaoferowały Niemcom wymianę handlową – jednak pomysł ten został zablokowany przez Aliantów. Wielka Brytania, która nie była w tak złej sytuacji gospodarczej jak reszta Europy z obawą przyglądała się na rosnące wpływy komunistów we Francji i we Włoszech. Komuniści, którzy posiadali własne odziały partyzanckie w czasie wojny, szybko zjednywali sobie wyborców, główne hasłami dotyczącymi wyjścia z kryzysu. Naciski premiera Churchilla na prezydenta Trumana spowodowały, że Stany Zjednoczone bardziej zaczęły interesować się problemami Europy. Amerykańscy specjaliści rządowi zdecydowali się na przeanalizowanie sytuacji gospodarczej i politycznej głównie w Niemczech. Liczne raporty m.in. byłego prezydenta USA – Herberta Hoovera oraz wysoką rangą dowódców wojskowych mówiły o biedzie, bezrobociu, planach zniszczenia przemysłu i rozwoju rolnictwa, głodzie i rosnących wpływach ZSRR w Niemczech. Natomiast Kolegium Połączonych Szefów Sztabów3 radziło odbudowę niemieckiej gospodarki i zniesienie części ograniczeń handlowych i produkcyjnych. Według wyliczeń w latach 1945-1947 Stany Zjednoczone wydały 9 miliardów dolarów na pomoc dla Europy (wsparcie militarne, odbudowa infrastruktury, pomoc uchodźcom). Liczne umowy międzynarodowe oraz wsparcie finansowe nadal nie gwarantowały bezpieczeństwa gospodarczego i politycznego na „Starym Kontynencie”. W 1947 prezydent Stanów Zjednoczonych Harry Truman mianował na stanowisko sekretarza stanu generała armii amerykańskiej George’a Catletta Marshalla. Nowy sekretarz stanu nie był postacią anonimową. W latach 30. XX wieku odpowiadał za proces szkolenia żołnierzy oraz dokonał modernizacji armii. Był także szefem sztabu armii lądowej USA za kadencji prezydenta F.D Roosevelta. Natomiast w 1943 roku magazyn „Time” uznał go za „Człowieka Roku”. Po objęciu urzędu Marshall przystąpił do intensywnych rozmów w sprawie strefy sowieckiej z ministrem spraw zagranicznych ZSRR Wiaczesławem Mołotowem. W rozmowach uczestniczyli też urzędnicy niższej rangi obu stron. Do negocjacji dołączył się także Ernest Bevin brytyjski minister spraw zagranicznych. Wielka Brytania i Stany Zjednoczone domagały się m.in. polepszenia warunków życia ludności, swobodnego ruchu ludności i dóbr przez granice stref okupacyjnych oraz ograniczenia roszczeń reparacyjnych ZSRR. Wspomniano także o braku kontroli nad gospodarką i zakładami 3 Do 1998 roku najwyższy organ władzy wykonawczej w amerykańskich siłach zbrojnych. przemysłowymi w Zagłębiu Ruhry i sowieckiej strefie. 6 tygodniowe rozmowy nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Doszło do pogorszenia się stosunków między Stanami Zjednoczonymi, Wielką Brytanią a ZSRR. Wiaczesław Mołotow nie zgadzał się z pomysłami i planami reszty Aliantów co do przyszłości Niemiec. ZSRR odrzucił kilka propozycji Marshalla i Bevina m.in. włączenie sowieckiej strefy do Niemiec, ustanowienie w strefie rządów demokratycznych oraz podniesienie poziomu uprzemysłowienia. Po długich rozmowach Marshalla ze Stalinem, amerykański sekretarz stanu stwierdził, iż Sowieci nie są zainteresowani dalszymi „gospodarczymi” losami Niemiec. 5 czerwca 1947 roku na schodach Memorial Church na Uniwersytecie Harvarda, George Marshall wygłosił „historyczne” przemówienie. Odbiorcami przemówienia byli studenci ostatniego rocznika Harvardu. Marshall przedstawił sytuację gospodarczą Europy oraz zadeklarował pomoc krajom europejskim: „Jest logicznym, że Stany Zjednoczone powinny zrobić co jest w ich mocy, aby pomóc w powrocie do normalnego zdrowia gospodarczego na świecie, bez którego nie może być politycznej stabilności i zapewnionego pokoju. Nasz sposób postępowania nie jest skierowany w stronę któregokolwiek państwa, ale przeciwko głodowi, ubóstwu, desperacji i chaosowi. Każdy rząd wyrażający chęć pomocy w odbudowie spotka się z pełną współpracą po stronie USA”. Autorem przemówienia był Charles Eustis Bohlen, amerykański dyplomata i sowietolog. Mowa wygłoszona przez Marshalla nie posiadała merytorycznej wartości. Była ogólnikowa i skierowana głównie do mieszkańców Europy, a nie Amerykanów. Dla bezpieczeństwa w przemówieniu nie uczestniczyły amerykańskie media z wyjątkiem dziennikarzy z brytyjskiego BBC. Zdaniem Marshalla i prezydenta Trumana kosztowny plan odbudowy europejskiej gospodarki mógłby oburzyć Amerykanów. Przemówienie Marshalla zadowoliło m.in. brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Ernesta Bevina oraz francuskiego ministra spraw zagranicznych Georgesa Bidaulta. Ministrowie oczywiście zaakceptowali tzw. Plan Marshalla. Plan został entuzjastycznie przyjęty przez większość Aliantów z wyjątkiem Sowietów. Zdania na temat pomysłów Marshalla były podzielone wśród radzieckich polityków. Ambasador ZSRR w Stanach Zjednoczonych twierdził, iż przemówienie Marshalla miało charakter anty-sowiecki, natomiast Józef Stalin wiązał duże nadzieje z amerykańską ofertą pomocy. W lipcu 1947 roku w Paryżu doszło do spotkania przedstawicieli państw europejskich oraz Stanów Zjednoczonych. ZSRR było reprezentowane przez Mołotowa, będącego w stałym kontakcie ze Stalinem. Niestety przedstawiony plan pomocy dla Europy nie zadawalał Sowietów. ZSRR nie chciał podjąć współpracy gospodarczej w zamian za kredyty. Nie zgadzano się także na całkowitą odbudowę zakładów przemysłowych w Niemczech. Stalin nie był także zachwycony pozytywną reakcją na plan: Polski oraz Czechosłowacji. Po obradach w Paryżu Stalin doszedł do wniosku, że Plan Marshalla mógłby zaszkodzić jego państwu. Na dodatek plan zakładał wprowadzenie zjednoczonej gospodarki w Europie co odbiegało od komunistycznej gospodarki centralnej. Nieudane negocjacje w stolicy Francji spowodowały „uruchomienie” radzieckiej machiny propagandowej, wymierzonej w Stany Zjednoczone oraz większość państw Europy Zachodniej. 12 lipca 1947 roku doszło do kolejnego spotkania w Paryżu. Tym razem w obradach uczestniczyły wszystkie państwa europejskie (w tym Hiszpania, Andora, Monako i Lichtenstein, którzy nie uczestniczyli w pierwszych obradach). Blok wschodni reprezentowała Polska i Czechosłowacja (ZSRR odrzucił zaproszenie). Ostatecznie Polska, Czechosłowacja i inne kraje bloku wschodniego zdecydowały się nie brać udziału w spotkaniu. Przyczyną były naciski ze strony Stalina. W zamian za nie uczestniczenie w negocjacjach państwa bloku wschodniego otrzymały kredyty, zboża oraz sprzęt do nowych fabryk. Z udziału w negocjacjach zrezygnowała też Finlandia, która obawiała się zbrojnego ataku ZSRR. Państwa, które znajdowały się pod okupacją radziecką musiały czekać do 1949 roku by wstąpić do alternatywnej Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, która poprzedzona była Planem Mołotowa. Kiedy we Francji trwały intensywne obrady co od przyszłości Europy Zachodniej, Stalin wraz ze swoimi doradcami „rozprawiał” się z resztkami opozycji w Bułgarii i na Węgrzech. W sierpniu 1947 roku w Szklarskiej Porębie odbyło się spotkanie 9 partii komunistycznych z Europy (organizatorem spotkania było ZSRR). Większość obrad prowadzali przedstawiciele ZSRR, którzy w swoich przemówieniach krytykowali USA, Europę Zachodnią oraz Plan Marshalla. Według komunistów amerykański plan pomocy miał zniewolić europejskie kraje i ośmieszyć niedemokratyczny Związek Radziecki. Stany Zjednoczone, Francja oraz Wielka Brytania zostały uznane za wrogów. Na spotkaniu w Szklarskiej Porębie, Andriej Żdanow (czołowy radziecki polityk) wyraził swoje niezadowolenie z działalności partii komunistycznych w: Czechosłowacji, Francji i Włoszech. Zarzucał im m.in. kolaborowanie z Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi i słabą walkę z opozycją. Kiedy Związek Radziecki i reszta krajów Bloku Wschodniego zaczęła się izolować, przedstawiciele państw Europy Zachodniej dyskutowali nad formą przyjęcia pomocy od Amerykanów oraz przyszłością polityczną i gospodarczą kontynentu. Francja, która obawiała się odnowienia potęgi gospodarczej i militarnej Niemiec, nie popierała odbudowy zakładów przemysłowych. Innego zdania była Holandia i Belgia, które przed wojną były uzależnione od niemieckiej gospodarki. Państwa skandynawskie chciały utrzymać swoją neutralność i wpływy na wschodzie Europy, natomiast Wielka Brytania zabiegała o większe dotacje finansowe na odbudowę państwa. Stany Zjednoczone bacznie przypatrywały się pomysłom państw europejskich. Amerykańscy przedstawiciele podkreślali, iż zależy im na integracji europejskiej, rozwoju handlu i utrzymaniu demokratycznych rządów w Europie Zachodniej. Po długotrwałych dyskusjach europejscy politycy wysłali do Stanów Zjednoczonych list z ostatecznym planem. Eksperci ze „Starego Kontynentu” oszacowali, iż na odbudowę gospodarki i innych sektorów potrzeba 22 miliardów dolarów. Plan ten został przyjęty przez prezydenta Trumana, jednak żeby wejść w życie musiał zostać przedstawiony w Kongresie. Amerykańscy politycy reprezentujący Partię Republikańską oraz Partię Demokratyczną sprzeciwiali się tak dużej pomocy finansowej. Politycy tłumaczyli się tym, iż kwota 22 miliardów dolarów zbytnio obciąży budżet państwa. Ostatecznie zgodzono się na 12, 4 miliarda dolarów pomocy. Dnia 3 kwietnia 1948 roku Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił Plan Marshalla. Tego samego dnia prezydent Harry Truman podpisał plan i powołał Economic Cooperation Administration, która odpowiedzialna była za wykonanie programu. W tym samym roku 17 państw: Austria, Belgia, Dania, Francja, Niemcy Zachodnie, Wielka Brytania, Grecja, Islandia, Irlandia, Włochy, Luksemburg, Holandia, Norwegia, Szwecja, Szwajcaria, Turcja i USA – podpisało porozumienie ustanawiające Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju. Plan Marshalla był realizowany od kwietnia 1948 roku do czerwca 1952 roku. Z pomocy skorzystało 18 państw: Austria (468 milionów dolarów), Belgia z Luksemburgiem (777 milionów dolarów), Dania (385 milionów dolarów), Francja (2,2 miliarda dolarów), Niemcy (1,5 miliarda dolarów), Grecja (376 milionów dolarów), Islandia (42 milionów dolarów), Irlandia (133 milionów dolarów), Włochy z Triestem (1,2 miliarda dolarów), Holandia (1,1 miliarda dolarów), Norwegia (372 milionów dolarów), Portugalia (70 milionów dolarów), Szwecja (347 milionów dolarów), Szwajcaria (250 milionów dolarów), Turcja (137 milionów dolarów) i Wielka Brytania (3,3 miliarda dolarów)4. Od 1948 do 1951 roku kwota udzielonej pomocy wynosiła ponad 12 miliardów dolarów. Sytuacja w państwach europejskich poprawiała się – miasta i fabryki odbudowywano z powojennych zgliszczy. Najgorsza sytuacja panowała w Niemczech Zachodnich, gdzie w 1949 roku masowo demontowano zakłady przemysłowe5. Proceder ten zaskakiwał niemieckich polityków, 4 Martin Schain: The Marshall Plan: Fifty Years After . 5 Frederick H. Gareau. Morgenthau's Plan for Industrial Disarmament in Germany. „The Western Political Quarterly”, ss. 517-534, 1961 (ang.). którzy z zazdrością spoglądali na odradzającą się gospodarkę Wielkiej Brytanii, Francji czy państw Beneluxu. Jedynym ratunkiem dla niemieckiej gospodarki mógł być układ petersberski z 22 listopada 1949 roku. Właśnie w tym dniu w hotelu na wzgórzu Petersberg niedaleko Bonn przedstawiciele kilku krajów europejskich zebrali się w celu ustalenia dalszego planu dla niemieckiej gospodarki. W spotkaniu uczestniczyli: Kanclerz RFN Konrad Adenauer (organizator spotkania), generał armii brytyjskiej Brian Robertson, francuski polityk i dyplomata André François-Poncet oraz prezes Banku Światowego, Amerykanin John J. McCloy. Największym osiągnięciem na spotkaniu w Niemczech było doprowadzenie do zmniejszenia liczby demontowanych fabryk – chociaż proces ten trwał do 1951 roku. Do 1950 roku zdemontowanych zostało ponad 700 fabryk, a reszta zakładów nie wykorzystywać pełnej mocy produkcyjnej. Sytuacja poprawiła się w 1951 roku, kiedy to Niemcy Zachodnie wstąpiły do Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali – wówczas zniesiono część ograniczeń. Nie wszystkie kraje Europy Zachodniej zostały objęte Planem Marshalla – przykładem może być Hiszpania, która nie brała udziału w II wojnie światowej. Wówczas państwem rządził Francisco Franco, popierający politykę samowystarczalności Hiszpanii. Jednak gospodarcze reformy doprowadziły kraj do dużej zapaści na początku lat 50. XX wieku. Amerykanie zadecydowali się wesprzeć finansowo państwo, ale poza Planem Marshalla. Kwota jaką zasilono hiszpańską gospodarkę była niska w stosunku do np. Wielkiej Brytanii lub Francji. Dzięki Planowi Marshalla gospodarki państw Europy Zachodniej osiągały coraz lepsze wyniki. Do końca lat 40. XX wieku większość krajów europejskich wróciła do poziomu rozwoju sprzed wojny (nawet Finlandia, która nie brała udziału w programie). Kilka państw Bloku Wschodniego np. Polska, Czechosłowacja, Węgry i Bułgaria – już w 1948 roku osiągnęły wyższy rozwój gospodarczy niż w roku 1939. Niektóre państwa kontynentu azjatyckiego domagały się wsparcia finansowego. Rząd Stanów Zjednoczonych postanowił zasilić budżety wybranych państw. Pomoc finansową poza Planem Marshalla otrzymali: Chiny (1 miliard dolarów), Indie (255 milionów dolarów), Izrael (282 miliony dolarów), Indonezja (215 milionów dolarów), Japonia (2,4 miliarda dolarów), Korea Południowa (894 miliony dolarów), Pakistan (98 milionów dolarów), Filipiny (803 miliony dolarów) oraz kraje Bliskiego Wschodu (196 milionów dolarów). „Wielki” sąsiad Stanów Zjednoczonych – Kanada w ramach Planu Marshalla dostała ponad 1 miliard dolarów. To wydarzenia miało uratować gospodarkę państwa, które przed wojną ściśle współpracowało z Europą. Według Statistical Abstract of the United States: 1954 (rocznika statystycznego Stanów Zjednoczonych), USA w latach 1945-1953 wydały lub pożyczyły innym państwom ponad 44 miliardów dolarów. Plan Marshalla z jednej strony był chwalony – głównie przez zachodnioeuropejskich polityków. Bez amerykańskiego programu wsparcia finansowego wielu krajom na „Starym Kontynencie” groziłby upadek gospodarczy oraz masowe protesty głodnych i biednych obywateli. Niestety plan spotkał się z krytyką, zwłaszcza w środowisku ekonomistów. Niemiecki ekonomista Wilhelm Röpke, „ojciec” społecznej gospodarki rynkowej, absolwent m.in. uniwersytetu w Getyndze, autor wielu książek, uważał Plan Marshalla za mało efektywny – przynoszący więcej strat, niż zysków. Röpke twierdził, iż plan nie rozwija na kontynencie idei wolnego rynku. Krytykował także nadmierne dotowanie niektórych gospodarek – szczególnie tych o charakterze korporacjonizmu6. Henry Hazlitt, amerykański dziennikarz, ekonomista i pisarz, sprzeciwiał się polityce gospodarczej prowadzonej przez Europę Zachodnią. Według Hazlitta państwa, które ucierpiały w wojnie, powinny oszczędzać, gromadzić środki finansowe i wspierać prywatnych przedsiębiorców, a nie pożyczać pieniądze od Stanów Zjednoczonych. Inny wybitny ekonomista, Ludwig von Mises z Austrii (podobnie jak Hazlitt przedstawiciel szkoły austriackiej w ekonomii) twierdził, iż pożyczanie pieniędzy Europie jest błędem. Plan Marshalla uważał za socjalistyczny. Poglądy wymienione przeze mnie były popularne na początku lat 50. XX wieku. Temat Planu Marshalla i jego skuteczności powrócił w latach 60. XX wieku za sprawą amerykańskiego historyka Waltera LaFebera. Ten amerykański naukowiec uznał plan za element propagandy Stanów Zjednoczonych. Plan Marshalla miał zniewolić Europę Zachodnią – LaFeber dopuszcza się nawet porównania USA z Sowietami, którzy podporządkowali sobie Europę Wschodnią. Werner Abelshauser, niemiecki historyk gospodarczy na przełomie lat 40. i 50. XX wieku wysunął teorię, która mówiła, że Europa (w tym Niemcy Zachodnie) poradziłaby sobie bez pomocy Stanów Zjednoczonych. Trudno zgodzić się z tym poglądem – ewidentnie Abelshauser chciał podkreślić siłę Niemiec, co w 1945 roku było już fikcją. Alan Greenspan, amerykański ekonomista i wieloletni Przewodniczący Rady Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej Stanów Zjednoczonych, światowy autorytet w sprawach gospodarki i polityki monetarnej, twierdzi, że największy wkład w odbudowę Europy miał Ludwig Erhard i jego reformy gospodarcze. Ludwig Erhard był Ministrem Gospodarki i Technologii w RFN oraz następcą Adenauera na stanowisku Kanclerza. Niemiecki polityk i ekonomista został uznany za „ojca” gospodarczego cudu w Niemczech i Europie. Erhard podobnie jak Abelhauser lub 6 Korporacjonizm - idea społeczno-ekonomiczna, stworzona w XIX wieku, rozwijana i wprowadzana w życie w pierwszej połowie wieku XX. Zakłada uspołecznieniem procesu decyzyjnego i upaństwowienie interesów sektoralnych (branżowych). Röpke twierdził, iż Europie Zachodniej nie potrzebne było tak duże wsparcie finansowe ze strony Stanów Zjednoczonych. Przeciwnicy Planu Marshalla często za przykład podawali Japonię jako państwo, które nie brało udziału w amerykańskim planie, a mimo to szybko odbudowało swoją gospodarkę. Sytuacja w Japonii poprawiła się za sprawą: polityki oszczędzania, obniżeniu podatków i licznym kontraktom uzyskanym podczas wojny koreańskiej. Krytycy planu wspominają także o szerzącym się na przełomie lat 40. i 50. XX wieku korporacjonizmie i korupcji. Holandii oraz Francji zarzucano m.in. wydawanie otrzymanych środków z Planu Marshalla na prowadzenie działań wojennych w Azji (np. ingerencja Holandii w konflikt w Indonezji7). Czy Plan Marshalla był doskonały? Czy państwa Europy Zachodniej były w tak dużym kryzysie powojennym? Na pewno każdy program lub plan posiada swoje plusy jak i minusy. Ciężko wyobrazić sobie sytuację, w której to Europa odbudowywałaby swoją gospodarkę bez amerykańskiego wsparcia. Nie sądzę, iż polityka oszczędzania zaproponowana przez niektórych ekonomistów byłaby dobrym pomysłem. Oszczędzanie spowodowałaby na pewno opóźnienie w rozwoju europejskiej gospodarki. Natomiast przykład Japonii, która praktycznie pozbawiona środków finansowych stworzyła jedną z najlepszych gospodarek na świecie jest chyba przykładem nie zbyt trafnym. Warto tu wspomnieć o samej mentalności Japończyków i o wojnie koreańskiej, gdzie kraj uzyskał wiele kontraktów m.in. znana marka Toyota na dostarczenie ciężarówek. Do największych zalet Planu Marshalla musimy zaliczyć: zablokowanie ekspansji ZSRR, utrzymanie demokratycznych rządów i wolnej gospodarki oraz spowodowanie wzrostu gospodarczego. O wadach i niedociągnięciach planu wspomina się nie często, przecież sam Winston Churchill określił Plan Marshalla za „najbardziej wspaniałomyślny akt w historii”. Wielu amerykańskich jak i zachodnioeuropejskich historyków najczęściej o programie wypowiada się w samych superlatywach. Należy podkreślić, że program nie wywołał ogromnego pobudzenia europejskiej gospodarki – takim państwom jak Belgia czy Francja zarzuca się zwlekanie z reformami gospodarczymi w okresie pobierania amerykańskiej waluty. Krytycy wspominają także o tym, iż plan był finansowany z podatków Amerykanów. Dzięki stworzeniu Planu Marshalla w połowie lat 40. XX wieku, Stany Zjednoczone stały się państwem, które całkowicie zerwało z polityką izolacjonizmu8. Od tej pory USA słynie z udzielania pomocy zagranicznej. Już pod koniec lat 40. (w trakcie realizowania Planu 7 Dokładniej indonezyjska wojna o niepodległość – konflikt w latach 1945-1949, między Indonezją a Holandią. 8 Izolacjonizm - kierunek polityki zagranicznej sprowadzający się do obrony interesów i bezpieczeństwa własnego państwa. USA prowadziły politykę izolacjonizmu, zwłaszcza w latach 30. XX wieku, nie włączając się do żadnych konfliktów wojennych na świecie. Marshalla), amerykańscy politycy przygotowywali nowe programy pomocy dla państw Azji i Ameryki Południowej. Samo pojęcie „Plan Marshalla” nacechowane jest uniwersalizmem – przytoczę tu wypowiedź ambasador USA przy ONZ Jeane Kirkpatrick z 5 marca 1983 roku: „Waszyngton powinien zainicjować poważny program pomocy gospodarczej dla Ameryki Środkowej podobny do Planu Marshalla dla powojennej Europy”. W XXI wieku byliśmy świadkami Planu Marshalla dla np. Ukrainy, Gruzji i Mołdawii. Obecne wydarzenia w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie zainspirowały dziennikarzy gazety „The Times” do stworzenia nowego Planu Marshalla. Według dziennikarzy USA i Unia Europejska powinna przygotować specjalny plan pomocy, dzięki któremu Arabowie wzbogaciliby się, a miejscowi dyktatorzy zostaliby obaleni. Mimo, że od przemówienia George Marshalla minęło ponad 60 lat to jego słowa i idee są nadal żywe w świecie polityki, gospodarki i mediów na całym świecie.