Professional Documents
Culture Documents
Za Co Lubisz Morze Latem
Za Co Lubisz Morze Latem
Za Co Lubisz Morze Latem
Nad polskie morze jeżdżę regularnie. Czy latem, czy zimą odnajduję tam odpoczynek.
Latem jest gwarnie, głośno i tłumnie, ale właśnie ta różnorodność sprawia, że zawsze znajdę
coś dla siebie. Gdy mam ochotę na coś przaśnego, mogę iść na stragan z mydłem i powidłem,
zjeść zapiekankę z budki i posiedzieć na plaży przy parawanie. Gdy chcę czegoś eleganckiego
i wysublimowanego, też znajdę to bez kłopotu, jak choćby przepyszny karmazyn, w którym
zakochałem się w Restauracji Zatoka Smaków w Jastarni. Tylko ode mnie zależy, gdzie pójdę
i z czego skorzystam, a polskie morze zawsze mi to daje.
A za co lubię morze zimą? Za jod, za powietrze i za zdrowie, które dało mojej córce. Gdy
często chorowała, lekarz zalecił nam morze, najlepiej zimą. Pojechaliśmy, a choroby ustąpiły,
jak ręką odjął. A przy tym, oprócz walorów zdrowotnych i kontaktu z naturą, dostaliśmy taką
ciszę i spokój, jakiej nigdy byśmy w rodzinnych stronach nie doświadczyli.
Morze jest w stanie dać mi wszystko, czego tylko chcę i w każdej porze roklu. Po prostu
wiem, gdzie i kiedy tego szukać.