Zwiazki Orwella Z Polska (2015), Wieszczek

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 11

Badania Filelegiczn�

nad Cenzurą PRL


119840- Li'ier„tura.. i Kul 't.ura
sc.hyhewe:;e PRL-u
T•11 '{
Redalct er naukew.yr s:erijj:
Kami la Budrew!l:ka
Rada na.ukewa serii: ped retakeją: .K.aa.ili Bud.l'l•W,ll!,Kie:-j,
Maria Pruss-ak /Warszawa/, W.iKter� �arctec.Ki.e&•
Jerzy Smulski /Teruń/ ,. -
i .ł!;lżbiety Jur�•w-s_.kie:j
J 9'h• M. B.aites /G las:'i•w./

NSffiUTBADAŃ
TERACKICH PAN
WYDAWNICTWO
WARSZAWA 2015
KRYSTYNA WIESZCZEK DE OLIVEIRA
( llni\·ersity of South:1mpton)

O wczesnych relacjach Orwella z Polską

Wprowadzenie
Uacl:wze autora Ro/w 1984 cz<:sto pomijaj,) jego relacje z Polska.
Pe,Yien wkład ·wniosła tutaj n'ielotomm�·a edycja dzieł wszystkich
Orwella. The Complete Works of Georp,e Orn 1 ell', w której redaktor
sporo uwagi poświ<;ca postaciom i wydarzeniom mniej znanym w ży­
ciorysie autora, w tym ró\\·nież w,Jtkom polskim. Polskie nadania
nad Orwellem skupiaj,) się nader czt;sto na Roku 1984. Analizuje sii;
rut:1j takie aspekty powieści jak język, ideologia o.y przedstawiona
wizja świata1 , choć na przykład artykuł Andrzeja Stoffa oferuje także
komentarz o jej pierwszym oficjalnym wydaniu oraz przyczynek do
drugoobiegowej recepcji Orwella-' . Innym badanym zagadnieniem

l
C.. Orwell. �ni:1: '/Zw Cu111pl<'I<' \\'orks <.! Geo,;({e oru,ell (dalej: CIVC()), red.
I'. I I. D:l\·ison.
'<p. Nrm·o-111n11•n. Materia(!' z se.�ii na11�>r>11•ej /l<>.s'11'iecm1ej /)mhle1110111 ll'Sf.Jól­
czes11ew, .if!z.rka polski<.>Ru odbyle_j 11a ll11i11·e1-s_rtecie.faRi(!//miskim 11· dniacb 16 i J 7
s�rcz11ia 1981, red. J Rokoszowa. W. Twardzik. Londyn 1985. s. Z---41: J. Tambor,
lrJJ�l'll'j','zyka 11a poslrzew/1/ie 1-zecz,,11·is10..{ci 111 •• 1<)84 „ GeorJ!er, Orl/'ella. w: .fęzykuu:r
olm:1z ..f11'iala, red. J. Ua11mi1iski. Lublin L 999. s. 2/i5--2'i8; A. Cichrn'i. 'firn IJ/11epri11ls
o/Socie()•. _Anglil.--;1 \X11:11isl:i,·icnsia" 1990. nr x,·111. s. 35-19 lub I'. Czapliński. \Vqt­
pli11'C' rozsiali i(! z 111opiq. ..Teksty Drugie:- L996, nr -10. s. 92-105.
;\. Sto ff. l111xlc:i- i Onrelljako km1fa1r(!1Jci u· os11-zega11i11 przed 11iebezpiecze1i­
s11rami ideol�ii. w: K11//11m - język- Hd11kr1i:ja: Dialq(li u'sJJ<Jlczes11uści z 1radycja,
red. 13. Gromaclzk.i i in., l'ozn:ui 2CX)8. s. 67-96. Por. również artykuł Stoffa w niniej­
szym tomie.
46 KRYS-IYNA \X'1f_szcZEK DF. Ounm,, O wczesnych relacjach Orwella z Polską 47

są polskie przekłady Roku 1984". Czasami badacze skupiają się też Orwell - przyjaciel, Orwell - wróg
na wielokrotnie poruszanej przez autora kwestii wojny domowej
W Związku Radzieckim Orwell nie od początku był postrzegany jako
w Hiszpanii'. 01well pojawia się także w kontekście opracowar1
persona 11ongrala. W maju 1937 roku redaktor miesięcznika „Intcrna­
dotycz,1cych odr�bnych problemów, j�1k na przykład cenzura PRL,
cyonalnaja litieratura" zwrócił się do Orwella z prośbą o egzemplarz
wydawnictwa podziemne czy dorobek emigracji6 . A wczesną próbę
jego ksi,1żki Droga ,w molu w Wiga11 - \7\' której autor opisuje trudną
omówienia zagadnienia recepcji Orwella na gruncie polskim podjął
sytuację górników oraz problemy ruchu socjalistycznego ,v Wielkiej
w 1987 roku artykuł Jadwigi Piątkowskiej On the Parcrdoxes of the
B1ytanii - w celu zaprezentowania jej czytelnikom w ZSRR. Z właści­
Receplion of Orwell's \\l'orks i11 Poland opublikowany w roku 1990-.
wą sohic prostolinijności,1 Orwell odpisał. że owszem, ale chciałby
Bogaty jest też zasób polskiej publicystyki o Orvvellu: podziemnej
poinformować redaktora, iż w Hiszpanii walczył w milicji POUM''>,
i emigracyjnej, niekiedy autorstwa intelektualistów znających jesz­
która zostala potępiona przez Stalina, zaznaczając: ,,nic chciałbym
cze pisarza osobiścieH , a także pokomunistycznej. W takiej formie na
wam się przedstawiać poci falszyw-ymi pozorami·' 11. Po odpowiedniej
tropach obecności Orwella w Polsce skupił się na przykład Paweł
konsultacji z NKWD odpowiedziano autorowi, że pismo nie może
Kloczowski9. Niemniej jednak są to opracowania rozproszone i frag­
mieć nic wspólnego z członkami POUM, która jest „częścią franki­
mentaryczne. Nadal brak jest całościowego opracowania pod kątem
stowskiej •pi,I[ej kolumny•"u_ Zapewne co ta właśnie korespondencja
wielorakich związków z Polską jednego z najgłośniejszych autorów
przypieczętowała los Orwella ,v Związku Radzieckim - z przyjaciela
XX wieku, który ponadto był mocno zaangażowany w sprawy pol­
ludu pracującego wartego publikacji przeistoczył się ,ve wroga syste­
skie: jego relacji z Polakami, poglądów na polskie problemy oraz
mu, z którym nie można utrzymywać stosunków 13 . Bez odpowiedzi
wielopłaszczyznowej polskiej recepcji jego twórczości. Niniejszy ar­
pozostaje natomiast pylanie, jaki dokładnie rodowód miała cenzura
tykuł jest ku temu przyczynkiem.
01wella w Polsce: czy ktoś w Polsce Ludowej podjął taką decyzję
odrębnie, czy została ona mechanicznie przejęta z ZSRR.

"lp. U. Dąmb�ka-l'rokop, Slylistrka i przekłady: Co11racl, Orwell. Beckell, Kielce Angielski publicysta przychylny polskiej sprawie
2007; K. Sic.loro\,·icz. Poró1rna11ie i ocena duy)c/J zcersji 1h1111acze11ia powieści Ceor­
ge'a Orwella pi. ,.Rok 7984·; w: 7711maczenie- rzemiosło i sztuka, red. .J. Snopek. Jako publicysta Orwell starał się myśleć niezależnie i mówić gło­
Warszawa 1996, s. 143-154. śno o swoich przekonaniach, nie zważając, jaki będzie ich odbiór.
Np. A. Kędzierska. o,we/1 iJo/.111 Cornford: angielscy kombalauci o wojnie do­
mowej w Hiszpanii 1936-1939, w: Człowiek wobec reicoluc;i i lerront, red. E. Loch.
Lublin 2005, s. 157-165. '0 POUM - Partia Robotnicza Zjedncx:zenia !lfarksistowskiego (his;,.p. Pa1tido Ohre­
Np. B. Dorosz. Literatura i krv(yka literacka 1u drugim obiegu (1977-1989/. ro de Unificac.:ión .\tlarxisra), partia dysydenckich komunist<'iw przedstawiana jako
Heko11esa11s bibliogrt1jicz11y u· zt1kresie dnikó111 zu·ar(Fcb, w: Piś111ie1111icr1uo- -':)'S­ trockistowska i zwalczana przez S1alina i Komunistyczn;1 P:1rtię Hiszpanii (PCE).
te111y kontroli- obiegi alternazrume, red. J Kostecki i A. Br(xlzka, Warszawa 1992, " A. Blyum, Ge01;ęe Orl/'e/1 i111be Soviel l'nio11: A D0c11111ema1y 01ro11ic/C' 011 tbe
(
s. 335-355 czy opracowania dotycz:1ce np. działalności .. Kultury", takie jak M. Ptasi11- Ce111e11t11J' c! his Binb, ..The l.ibrary" 2003, nr 4, s. 404 (tłum. własne: jeśli nic poda­
ska-\Xfójcik, Z dziejów Biblioteki K11ltwy.- 1946-1966, \\/arszawa 2006, a szczególnie no inaczej. wszystkie teksry w języku angielskim w tłumaczeniu aurorki).
oprncowania korespondenc.ii Jerzego Giedroycia. 11 Tan1że, s. 404-405.
J. Pi;1rkowska, On the Paradoxes of the Neceplion of Oncell's Works in Poland, 1·' Cwagę zwraca sama nazwa teczki zawierającej dokumentację kontaktów pi-
,,Lubelskie Materiały Neofilologiczne'" 1990, nr 15, s. 119-128. sma z Orwellem: ..List Orwella George·a do Dinamow;i Siergieja w języku angielskim
" Jak np. Wikror Wcintmub, Konstanry Jeleński, 13olcslaw \"Vierzbiański, Tatleusz z kopią listu redakcji pisma •lnLernacyonalnaja litieratura, w Wydziale Zagr;tnicznym
Nowakowski i in. NK\VD o pr;,.ynależnośc.:i George'a Orwella do trockistowskiej organizacji oraz za­
9 P. Kłoczowski, TmJ�y obecności, rozm. przepr. \XI. Duda, .. Przcgl<1cl l'oliryczny" kOJkzenia z nim relacji. 2-28 lipca 1937 roku 5 s.··. Za: A. Blyum. George O,well in
2000, nr 43, s. 126-129. !he Soviet Union, s. 403-144.
48 O wczcsm·ch relacjach O,wclla z Polską

O wiele wcześniej niż większość brytyjskich lewicowych intelektuali­ milionów dusz, ze swoja dług� tradycja walki przeciwko Cesarzowi
stó"· stwicrdzit, że polityce Stalina nie należy ufać i k1ytykował 111.in. i C1rowi, zasługuje na niepodległość ( ... rq -.
służalczą postaw<; b1ytyjskich polityków i inteligencji wobec ZSRR, Choć wydanie „New Statesrnan and Nation" z reccnzj,) Orn·el­
w czasie, gdy taka krytyka była w Wielkiej Brytanii niemile widziana, la wyszło już po tym, jak cz�ść polskiej armii została ewakuowana
a wręcz cenzurowana. Już ta część jego twórczości poruszała zatem z Francji do \Wielkiej B1ytanii, możn:1 przypuszczać, że niewielu Po­
troski bliskie Polakom. Ponadto był publicystą o szerokich zainte­ laków w tamtym czasie miało ś,viadomość, iż niejaki pan Eric Arthur
resowaniach i ". znacznym stopniu intereso",·"l si<; również losami Blair, pisz,,cy pod pscuc.lonirnern Gcorgc Orwcll. bronił tam prawa
Polski, czemu wiclokrornie dawał wyraz w swej korespondencji ich paristwa do niepodległości. Na pewno znacznie wi(;'cej osób
i publikacjach i o czym świadczy też spora ilość materiałów o Polsce znało natomiast jego inną rublikacje clotyczaca Polski w „Tribun<..: ...
w zbiorach autora, znajduj:1cych się dzisiaj w 13ritish Library. Jednym jednym z czołowych brytyjskich pism le\\'icowych, kolumn<; Jak mi
ze źródeł informacji o Polsce byli dla niego także sami emigranci. sif,Dodoha o Powstaniu \'7arszawskim 1 \ oglos:;,oną dokładnie w pi,1-
Utrzymywał kontah.1: przede wszystkim z Teresą Jeleński, matk,1 Kon­ t:J rocznice: wybuchu drugiej wojny światowej - patrzac z polskiej
stantego, tłumaczką Folwarlm zwierzęcego, od czego zacz<,:ła się ich perspektywy - l \\'l'Ześnia 19'±4 roku. Orwell kwestionuje \\' niej
znajomość w roku 1945. Znal też innych polskich Londyńczyków, m.in. niedostatcc1.n,J pomoc J\liant<>w, jak i brak wsparcia ze strony
takich jak na przykład Stefan ia Zahorska i Adam Pragier 1 ', a będ,1c znajduj,1cej si<; ,,. pobliżu Armii Czer\\'onej. Choć sam nie hyl sym­
korespondentem wojennym pisma .,Obse1Yer", poznał w Pa1yżu Jó­ patykiem polskiego rz,1du n,1 uchodźstwie, konteslo\\'al odrzucanie
zefa Czapskiego.Z innymi przedstawicielami polskiej emigracji miał go na rzecz PKWN, zarzucając znacznej cz<;ści brytyjskiej lt:wicy ob­
kontakt listowny. ranie takiej postawy jedynie dlatego, że tak nakazy,\'ał w lej chwili
Orwell sprawami Polski nie tylko si<; interesował, ale także oka­ Stalin. Jednym z polskich pism emigracyjnych, które zareago\\·,tlo na
zywał jej przychylny stosunek, co nie zdar...::ało się wówczas często anykul Orwella ,vkrc'>tcc po jego ukazaniu sic;:, był ..Dziennik Polski
innym angielskim le"·icowym publicystom. JedmJ z wczesnych publi­ i Dziennik Żołnierza". Londyńskie „Wiadomośc.T były już,,· tym cza­
kacji, która może to zobrazować, jest jego recenzja w „New Statesman sie zamkniete z powodu cofni9cia pr.�ydzialu papieru - czyli w prak­
and Nation" książki księżnej Virgilii Sapiehy. żony Pawia Sapiehy, pt. tyce cenzury - gdyż pismo I\lieczysława Grydzewskiego, "·bre"'
Polish Profile z 1940 roku1 '. Pisząc niż po upadku Francji, Orwell za­ wytycznym brytyjskiego rz�1du. nie przc'sta\\'ało k1ytykować polityki
uważa, że „mówiło się, że szybkość, 7. jak,1 Polska upadła, to dowód stalinowskiej wobec Polski 19. Być może cllarcgo, ohawiaj,Jc si(; po­
na jej wewnętrzne zepsucie. Ale właściwie polska armia walczyła dzielenia losu ..\'<fiadomości''. ,.Dziennik" odpo"-ieclział na artykuł Or­
równie długo jak francuska, mimo znacznie wic;:kszej przewagi wro­ wella w sposób stonm,·any. ograniczai:Jc sic,: cło obszernych cytatÓ\\'
ga"16. Auror próbuje analizować ksi,1żkę z 01wellowską rzeczowością, poprzedzonych jedynie krótkim wstcpcm 20. Do artykułu ,,. polskich
ale kończy recenzj<; w tonie całkiem nieo1wellowskim - a niem:il ,vyclawnictwach emigracyjnych i podziemnych miano zaś pmnacać
romantyczo-mickiewiczowskim - słowami: ,,ten naród trzydziestu

11
Audycja Radia Wolna Europa: T.l\'m,;akowski i in., 1\'a pro1:11 roku oru·ellum,·kie­ ,- Tamże.
go. 1.01.1984, Polskie Radio - Radia Wolności: lmp://www.polskicradio.pl 68. ·246 L/ '" G. Orwdl, As I !�tease, w: '/Z,e O,llected F.ssays. Jo11nwlis111 lllu! J.elll'IX <dalej:
Audio/325265,Program-specjalnr (dostęp 20.03.2014). Cl;'//.), red. P.11. ();1\·ison i in., I. ltl. Londyn 19<�. �- .21.+-.228 (oryg. puhl.: .. Trihune·.
o; G. 01well, Rel'ieL1·of..Polisb Profite·· 1�1' Princess Paul Sapieba, w: A Patriot Aflcr l.{)l).19-'HI.
All: 1940-1941. red. P. H. Om·ison. w: C\f'(,'0, l. Xll, Londyn 2000, s. 216-217 [oryg. ,., !\I. Grydzewski, .. \Viadomości-- od u·ojny...\,'i:1clomoścr·. 2 9 16.09.19-9.
publ.: ,l\ew Sracesman and Narion".13.07.19-101. nr 3'i 36i 37, s. 2.
'" Tamże, s. 217. �)
Przccill' hezn�rś/110.fri...Dzknnik Polski i Dzi.:nnik 7.olnit:17�1··. -1.09. t 9-H. s. '-1.
50 O wczesnych relacjach Orwella z Polską 51

wielokrotnie w okresie późniejszym21 • Kolumna Orwella, śledzące­ mimo bliskich związków Orwella z pismem, z powodów politycz­
go rozwój Powstania z duż,! troskf! , odbiła się szerokim echem nie nych listu nie wydrukowano - na marginesie przygotowanego już do
tylko wśród społeczności polskiej, ale i brytyjskiej, m.in. wywołując druku tekstu Orwell zapisał: ,.Wycofano, bo w następnym tygodniu
\V „Tribune" kilkurygoclniow,1 polemikę, w którą włączył się nawet «Tribune» zmieniła nastawienie" 2'.
Arthur Koestler, a także ,vystawiaj,Jc jego autora na groźbę proce­ Po wojnie 01well nie przestał nawi,}Zywać w swych publikacjach
su o zniesławienie i pozbawiaj,\C go możliwości dalszej ,vspółpracy do faktu pomijania przez brytyjską prasę dyskusji o zbrodniczej po­
z pismem „New Statesman and Nation'' 23. lityce Stalina, w tym ró,vnież wobec Polski.!('. Spoleczcri.stwo angiel­
Podczas gdy brak należytej reakcji na uprowadzenie przez Sowie­ skie karmione podczas wojny prosowieclq propagandą i cenzurą
tów i moskiewski proces szesnastu przywódców Polskiego Podziemia tuż po jej zako1'1Czeniu było na ogól jeszcze mało świadome zmian
\Viosną 1945 roku klauzie sic; głębokim cieniem na sumieniu wielu politycznych zachodzących w Europie Środkowo-Wschodniej i Or­
zachodnich polityków i dziennikarzy, Onvella nie należy zaliczać ·well, podejmując wielokrotnie temat polskich uchodiców w Wiel­
do ich grona. Po pokazowym procesie Polaków publicysta napisał kiej Brytanii, któ1ych osiedlanie siG na Wyspach wzbudzało czasami
list do redaktora „Tribune", w którym protestował przeciwko sposo­ niechęć, próbował edukować swoich czytelników o trudnym poło­
bowi, w jaki ta sp1<1,va została tam opisana, i wykazywał, że zarzuty żeniu Polski i Polaków oraz ryzyku, z jakim mógł wiązać się powrót
przedstawiane polskim politykom są nonsensem, rugając przy tym do ojczyzny polskich żołnierzy z Zachodu�;_
„podwójne standardy moralności" brytyjskiej iewicy: surowe wobec
zbrodni hitlerowskich, a pobłażliwe wobec stalinowskich !·•. Jednakże, Przyjaciel Polski i Polaków
Orwell dawał wyraz swej życzliwości Polakom i polskim sprawom
11
Zob. np. reakcja tamże; przekład w roclziemnym ,;,.yclaniu zhiow szkicó,v: Po-
11·sta11ie i k1ytycy, w: T .<lepy by sposirzep,ł, przeł. H. Lewis Allways IThnlomiej Zbor­ na różne sposoby, czasem w formie bardziej bezpośredniej niż same
skil, Warszawa 1981, s. 45-52: emigrncyjny przekład Sła\vomira Mrożka: Onrell 11a­ publikacje czy zrzekanie się honorariów autorskich za przekłady.
dal akt11al11y.Jt1k mi się podoba o Powslaniu Warszawskim, .,Kultura" 1983, nr 313, W specjalnym programie Radia Wolna Europa poświęconym „roko­
s. 4S-51; w cmigracyjnrm 'lv')'d,miu zbioru szkiców:}ak mi się podoba ( 1 IX 1947/sic/), wi 01wellowskiemu·' Tadeusz Nowakowski twierdził na przykład, że
w: faeje, przeł. A. [!usarska, Londyn 1985, s. 223-226 ornz podziemny przedwk: Jak
111i się podoha. • Antyk- 1988. m 6, s. 51-53 i w końcu pierwsze ,vyclanie oficjalne:
Orwell ,.(...) na wiadomość o wybuchu Powstania \X7arszawskiego
Pmrsta11ie \f/arszaicskie ijeP,o k1y(Fcy, przeł. B. Zborski, ..Konfrontacje", 1988, nr 7/8, i o minimalnej pomocy lotniczej wzi,tł ,vtedy koc i położył się wie­
s. 18 oraz '" zbiorze szkiców: I'0icsta11ie Warszawskie i Jeuo k1yt ycy, w: / .<lepy by czorem u wejścia do siedziby premiera Downing Street 10 (. .. ),aby
dostrzegł, przeł. B. Zborski, Krakc',w 1990, s. 1-6-150. w ten sposób zaalarmować opinię publiczną brakiem dostatecznej
-- Np. T. Jeleńska. \J13po11111ienie o Orll'ellu. ,,Wiadomości", 4.05.1968, s. 3 oraz pomocy dla powsta6czej \'<7arszawy·' 28•
T. Nowakmvski i in., Na prugu roku onl'eflo1rsldego.
2-,
Polemika - zob. G. Orwell, i Ha/ie fried to Tell !be 7i'lllb: 1943-1944, w: CWGO,
I. XV!, Londyn 2001, s..�62-376. Kingsley l\lanin. redaktor „J\cw State.sman and Na­
rion". wnioskował, że ło jego pisn10 Orwell miał na myśli, pisz.Je,.... anykule osłu­
żalczym ..lizaniu butó\\· sowieckiego reżimu", i prawdopodobne. że do rego Orwell Tamże, s. 389.
odnosił się w liście do D"·ighra i\lacdonalda z 15.10.1946: ..•New Staresman• nie tknie :.<, Zob. np. 1be Precention ofl.itera/11re, w: / Helung tu !he Leyi: 1945, \V: C\VG'O,
mnie naweł kijem, wlaściwie mój ostatni kontakt z nimi IO ich próba szanrażu, abym t. XVI!, Londyn 1998, s. 27-1. lrnyg. puhl.: .,Polemk:-, styczeń 1946 roku].
od\vobł coś, co napisałem ,.... ,Tribune,. poci grożb� procesu o zniesławienie" (list Zob. np. G. Orwell, 111 Pro11t of Your 1Vose, w: Clijl., t. IV, s. 122-125 loryg.
i przypis nr 3 w: G. Orwell, Smotbered 1111derjournalis111: 1946 w: G'IVGO, t. XVIII, publ.: ,,Tribune". 22.03.1946]; As I Pl<'as<', tamże, s. 237-2-10 [oryg. pub!.: .Tribune",
Londyn 2001, s. 450-45) ). 15.11.1946]; As T Please, łamże, s. 272-275 [oryg. publ.: .,Tribune". 24.01.19471 czy As
G. Orwell, Unpuhlisbed Letter Io tbc? I::dilor of Tribune!, 26(?).06.1945, w: Clij!., I Please, łamże, s. 283-287 loryg. publ.: ,.Tribune", 14.02.19471.
t. Ill. s. 389-391. 18
T. l\'owakowski i in., Na progu roku 01wellou'S/..?ief,O.
52 53

Inną inicjatywą 01wella wspierającą polslq emigrację było n,1 Franciszka Kila11skicgo, który po powrocie ze Szkocji do Polski zo­
przykład poszuki\vanie brytyjskiego wydawcy dla W!spom11ie1i staro­ stał aresztowany, a gdy udało mu się zbiec cło Niemiec, w b1ytyj­
bielskich Józefa Czapskiego. Choć zabiegi okazały sic; bezskulcczne, skicj strefie okupacyjnej odmówiono mu przyjęcia, pozbawiając go
gdyż Wielka B1ytania miała unikać poruszania w mediach tematu 1.apewne tym samym dostr;pu do racji żywnościowych przysługują­
zbrodni katyńskiej przez następne dziesic,:ciolecia, to koresponckn­ cych dipisom. Jako zastępca przewodniczącego komitetu Freedom
cja pomiędzy Czapskim, Orwellem i Koestlerem rokazuje, jaJ, bar­ Defence Committcc Orwell na przełomie lutego i marca 1947 roku
dzo tym ostatnim zależało na udostępnieniu wspornnil'r1 Czapskiego polecił komilct.owi zbadać tę sprawę1•.
angielskiej opinii publicznej2''. Istnieją tó. przesłanki, aby s;1dzić, iż . ie dziwi zatem. że spore grono współczesnych mu polskich inte­
sam Orwell miał zamiar zaj;1ć si<; spraw;, Katynia szerzej w formie lektualistów szybko uznało Orwella za przyjaciela Polski i Polaków,
książkowej'\('. Ciekawostk,1 jest, że Czapski jak się zdaje wywarł na jak na przykład ..Wiadomości" (.Jeden z najbardziej wypróbowanych
01wellu duże wrażenie-11 i prawdopodobnie poci jego wpływem pisarz pri'.yjaciól Polski wśród pisarzy angielskich.'), Wiktor Weintraub (..Przy­
postanowił zmienić szczegół fabuły Fohrarku zwierzęcego, oddarn.:­ jemnie też wspomnieć, że właśnie ten pisarz okazał się w swoich
go już wtedy do druku. Frngmcnt: ,.wszystkie zwierzęta I :1 c z n ie artykułach z lat wojennych pewnym i oddanym przyj;1ciclem sprawy
z Napoleonem padły na bn::uchy, przyciskaj,1c pyski do ziemi pod­
„ .
polskiej i Polaków . ) czy Tadeusz Nowakowski (,,Był to polonofiJ")3'i_
czas „Bitwy poci Wiatrakiem·· zasqpil wersj,J: .. \vszyslkie zwierzc;t,1 Tematyka części tvvórczości Onvella przychylna Polsce i krytyczna
z w y j ą t kie m Napoleona padły na brzuchy, przyciskaj;1c pyski do wobec polityki stalinowskiej, a niekiedy i brytyjskiej, obustronna
ziemi". 01well tłumaczył wyclmn:y, że „ta zmiana oddałaby sprawie­ sympatia. zainteresowanie i kontakty szybko przerodziły się w chęć
dliwość]. S. (Józefowi Stalinowi), bo podcz;.1s niemieckiego n:1tarcia rozpowszechniania jego tekstó,Y ,Yśród polskiej społeczności, na
pozostał on w Moskwie·'.11_ czym zależało również samemu autorowi'11'>.
Odręhnym przejawem polskich sympatii Orwella, wyd1odz;1cym
poza sferę publikacji, było zaangażowanie w losy polskich uchodź­ Orwell po polsku
ców wojennych, którym czasem próbowa� nawet doraźnie poma­
gać·u. Szczególnie zainteresował się przypadkiem bykgo żolnie1-/,:t Pierwsi'�) ksi:1żk:1 Orwella wydan., w jc;zyku polskim był Folzcark zwie­
lZ!'c.:l-. Jego Lłumaczka wspominała po latach: ,,sprawozdanie o świe­
żo \\')'danej Animal Farni zelektryzowało mnie po prostu. To było
29 Zob. list Józefa Czarskiego do Om·dla, 11.12.19'ł5. The Orwcll ,\rd1in.:: lisi właśnie to i jakże stosowne dla nas. Kupiłam książkę i, zachwycona,
Orwella T0Anb1ff Koes1fe1; 5 {sic/ Jllarcb 1946, Ibi Anh11r Koes/lC'r Io CJn/'C'II. c. 6/sid
March J946 omz lisi .rłrlhur Koestler to Oru:e/1, 3 April I <J-16. ,,·: c-;. Orwell, Smolbi'/"ed
tlllder Joumalism: 1946, s. 136-L39, 215.
·" Zob. lisi Ar/bur Koestler Io Orwell. j rlpril 1946, 1a111żc. s. 1.15. 19 t7 roku (The Orwdl ,\rd1in:'.. t ·nil·ersity College London. Lette1:� 10 Orwell, Filc V,
" Zob. lisL Orwella To Art/Jur Koeslfe1; 5 Mel Marcb 1946, tamże, s. l.1<>. .\Jay 19-i6 - February 1%3>.
'' Lisl Om•ella To Roger Se11hm1sC'. ,- /\farcb 1915, ,v: 01wdl. / IJ('/011,q In /be L<.fl: 1,
G. Orwell, // Is \ribat I 77.Jink. s. 54 i s. -1.
1945, s. 90 [fragment Folwarku Zll'ii'/"Zf!c:ego c�1. za rrzddadem B. Zborskicgo. \\·:1r­ "',; .llisce/lanea. .. \v'iado1noścr·. nr .:S9. 28.09.1947, s. 3: \V/. \\"ein1r.1ub, Kronika
szawa 1988, s. 95 i 98, podkreślenie własne]. lm/111ml11a...Kuhu1�1- 1950. nr;, s. 91 ot�tz T. Nowakowski i in., .'\la progu roku or-
.\, Orwell korespondował na len t<::mat nr. z Zygmuntem Nagórskim. gdy len by! 11•ellou:�kiego
dyrektorem Polskiej Agencji l'rJso,vei w Edynburgu, zob. G. Orwell, fi Is \Vbal 1 ·1l1i11k "'' Onvell ,vielokrolnie \\·yrażał duZe %ainlen.:so,vanie c.lotarcicrn do czyteln i­
1947-1948, w: C\\'!GO, l. XIX, Londyn 1998. s. 26 <rrzypis 3). '13 i '15 (pm·ris I) k(iw z kt�tj(>w za żelazna kurlyn;1, zob. np. wyrxiwiedź 13oleslaw:t WierLbia1'\skiego
i 54 (przypis 1), a wśród zbior<iw pisarLa zachował .,i'< m.in. list T:tdcus7„a Ka1elba­ w: T. Nowakowski i in .. Aa prq�11 mim onrellntrskiego lub list Orwella do Teresy
cha, sekretarza Społecznego Komitetu Pomocy Obyw:11clom Polskim w \!icrnczcch Jeleńskiej, 7.09.1945, Archiwum „Kultu11·-.
z memorandum o !>)'tuacji Polaków w strefach okuracyjnych ,,. :-liemczed1 z lutego ..- Pierwsze wydanie rt. Ztrierzęcyfolwark, przeł. T. Jeleńska, Londyn 1947.
54 O wczesnych relacjach 01wella z Polski 55

napisałam do Orwella (. ..). \Xtnet przyszła odpowiedź(. ..)"'3'\ Jeleń­ \\. Instytucie Literackim. Mimo że czekający z niecierpli\vością na
ska skontaktowała się z autorem jeszcze w sierpniu 1945 roku39. za­ przekłady Giedroyc otrzyn1ał je już poc7..;Jtkiem lutego 1947 rokuH ,
ledwie niecałe dwa tygodnie po ukazaniu się 01yginału, a przekład ,;\ymagaly one - jak ujął to pewnego razu Redaktor -,,oczyszcze­
złożony przez nią u "-,Ydawcy w listopadzie 1946 roku wyszedł już nia···•5 z powodu ich s�abej polszczyzny. Prawdopodobnie dlatego, ze
na przełomie 1946/1947 roku, prawdopodobie ,;,v nakładzie około względu na wzrastaj,)ce koszty zwi:Jzanc z potrzebą korekty•<>, zrezy­
5 OOO egzemplarzy'". Tak ,vysoki jak na emigracyjne warunki nakład gnowano z publikacji zbioru i opubliko'\\·ano jedynie kilka szkiców
"·skazywałby na duże znaczenie, jakie tej pozycji i autorowi - wspól­ w .,Kulturze", pierwszy w pie1wszym numerze za rok ] 948. Wpr�rn·­
czesnenrn i jeszcze nieznanemu szerzej na świecie - przypisał tak dzie już w sierpniu 1947 roku szkic Refleksje po lekturzeja mesa Bum­
wcześnie także wydawca, czyli Światpol, tym bardziej, że jego budżet hama był na liście artykułów przygotO'\\,Y'-Yanych do numeru 2-3,
był już wtedy dość nadwyrężony' 1, a polskie organizacje nie nadążały ale, jak donosiła podróżującemu Redaktorowi zapracowana Zofia
w tym czasie z zaspokajaniem zapotrzebowania polskich uchodźców Hertz z Rzymu w sierpniu 1947 roku, .Jc.śli idzie o Orwella - gruba
na podręczniki, słowniki czy pol.sk,1 literalurę. Zanim przekład zdążył kobyla - to trzeba również przepisać, ho za bardzo adiuscowane·•-i7
się ukazać, Orwell otrzymał przynajmniej jedm1 jeszcze propozycję i ostatecznie szkic, jako jedyny z tej listy, sie wtedy nie ukazał. Jako
przetłumaczenia książki na język polski*!. pierwszy wyszedł fragment ważkiej publikacji Leu, ijednorożec - choć
Choć Jerzy Giedroyc osobiście Orwella nie poznał, to Redaktor ze słynnym już błędem w tytule, jako lew i nosorożec, powielanym
również udostępnianiem Otwella polskiemu czytelnikowi zainte­ później wielokrotnie, chociażby przez .,Wiadomości" czy .Mari<,.! Dąb­
resował się bardzo wcześnie. Rozmowy na temat wydania zbioru rowską w jej dzienniku·18• Wkrótce potem .,Kultura" opublikowała
jego szkiców po polsku przez nowo powstały w Rzymie Instytut kolejne szkice: Środlei zapobiegawcze w literaturze i N.ąf/les i panna
Literacki rozpoczęły się już w roku 1946. Pośredniczyli w nich Wik­ BIandish w tłumaczeniu Jele!"l.skiej, a później Twórczość Donalda Mac
tor Weintraub i Maja Prądzyńska, jego londyńscy przedstawiciele, Gilla (sic!) w dumaczeniu Teresy Skórzewskiej - wszystkie z adno­
a \vybór szkiców tłumaczka Jelet'iska uzgadniała z samym autorem'·\ tacją o upoważnieniu autora49 .
Na początku jednak Orwell w pewnym sensie nie miał szczęścia

.1i--;
T. Jelerlska. \l'lspo1n11ie11ie o Onve/111. Lisry Jerzego Giedroycia do Wiktora Weintrauba. 4.02. i 11 .02.1947. Archiwum
.
.w Por. lisr Orwella To GlebSrnme. J September 1945, \\': G. Orwell, I BelortR ro rba .,Kultury . .
Laft: 1945, s. 274; list Onvella do Teresy Jelerhkiej, 7.09.19-1'5, Archiwum "Kultury" '' list Jerzego Giedroycia do Jana Bielatowicza. 13.02.1948, Archiwum .. Kultury".
or..1z T. Jeleńska. lflspo11111ianie o Om-e/111. "' :S:p. lislj eaego Giedroycia do Wiktora Wcintr:iuba, 4. 02.19--17, Archiwum _Kul-
�· ..
List T. Jeleńskiej do Orwella, 9 .11.19--16. l.lritish Libr.try w Londynie, George tury .
Orwell Papers, ADD MS 73083; B. \X'ier·,:biański. w: T. l\owakowski, /I.ci prog11 rok11 I. Chruślińska, By/a raz K11/r11m... rozmou:v z Zofią JJe11z, wyd. 2, lublin 2003.
onvellowskiep,o.
'' Jak donosił chociażby pelni,1cy ohowi,Jzki prezesa Zygmunr l\agórski Tomaszowi ..
s. 112 .
Reklama nru 4 „Kultury" .. ,Wiadomości", nr 11, 14.03.1948, s. 4 oraz M. D:1b-
Arciszewskiemu w styczniu 1947 roku: .światpol znalazł się w trudnej sytuacji z po­ rowska, Dzien11ikipou•ojem1e 1945-1949, red. T. Drewnowski, r. I, Warszawa 1996,
wodu zwłoki, jaka n,1s1ąpila w zatwierdzeniu przedsrawionego przez nas budżeru. s. 195. Mimo że według zespołu Instytutu przekłady Jclerfakiej zawiodły jakośckJ, naj­
Pozwalam sobie ponadto przypomnieć. że w ciągu roku 1946 Światpol nie korzystał pr.l\n.l opodobniej nie był lO bl:1d tłumaczki - zob. maszynopis przekładu fragmentu:
z subwencji rz,1dowych i że ta okoliczność pniyczynila się w znacznej mier,:e do G. Orwell, '/l1e Lio11 a11d rbe ('11.icor11: Socialism and tbe E11glisb Ge11i11s przekazany
wyczerpania wszelkich innych jego fundtL�zów'' (iPi\lS, A48/11/8/112). Bibliotece Polskiej w Londynie pr,:ez Tymona Terleckiego w październiku 1962 roku
1'
List Marii Rothert do George'a Orwella, 1.0 5.19'16, The Orwell Archive, Letters (Archiwum niblioteki Polskiej POSK, 248/Rps C).
to Orwell: M-Z. '9
Środki zapohiap,n!l'cze u• literat11rze, ,.Kulrura· 1948, nr 5, s. 3-14; Raflles i pa11-
•J listy: Wiktom Wcintr.1uba do Jerzego Giedroycia, 2.07.1946 czy 6.08.1946; Or­

11a Blandisb, .Kulnrrn 19-i8, nr 9-10, s. 48-58 oraz '/i10rczo.<ć Oo11alda Mac Gilla
wella do Teresy Jeleńskiej, 10.05.1946, 23.08.1946 oy 7.08.1946, Archiwum ..Kultury". [sid, .Kultura· 1950, nr 1, s. 75-84.
56 O "czc�nych relacjach Orwella z Pols!Gi

Orn·ell został ,,. rym czasie zauważony również w innych pol­ wysiłku i zabiegów. W dodatku Kongres Wolności Kultury, któ1y
skich pismach emigracyjnych, �,· rym w londyńskich ,.Orle l3ialym" sponsorował cz9..�ć v.ryclania, chciał zmienić nazwisko „Goldstein''
i ..Wiadomości:1ch'". krón.: pisały o nim już v,· pierwszym numerze po na „Ryszard Davis"', gdyż. jak wyjaśniał Mieroszewskiemu Giedroye:
f)O\\'Ojennyrn odrodzeniu'''. .,Goldstein jest nazwisko typowo żydowskie", co wccllug Kongresu
mogłoby urazić cz<;ść czytelników. Taki pomysł jednak zitytowal Liu­
Rok 1984 w roku 1953 macza i do zmiany ostatecznie nic doszło<... . Część wydania powieści
ni<.:mniej jednak doznała zmiany innej natury - tytułu umieszczone­
Redaktor ..Kultury·· szybko 7.ainteresowal si�· też publikacja .Yi11e­
go na okładce. Jak wspomina Zofia Hertz: ,.\XI 1953 roku wysialiśmy
tee11 l:."1/1,bz1·-Fo111: ''"}·danego u kresu życia Orn·ella ,,. poło,.,·ie roku
po raz pie1wszy ksi:Jżki w fałszywych okładkach. Była ram ksi:iżka
1949, po polsku. Tym razem wyhr;tl już innego rłumacza. Juliusza
Orwella 1984, z której ·wysianiem wi:1że si� zabawne wspomnienie.
Microsze\\'skiego, kt(>ry zadJnia podj:11 si<; w kwietniu 1951 roku''.
Sowieckie ksi,Jżki wychodziły wtedy z okładkami z ohydnego szare­
Jak donosił Redaktor Andrzejowi BobkmYskiemu we wrzdniu 1952
go papieru pakowego. Kupiliśmy taki sam papier, po czym wydru­
roku ..,pn>buję z pmnotem z;1cz,Jć \\"yda,,·ać ksi:Jżki. Na pien,·szy
kowaliśmy okladk<; pod tytułem Za rodi11u''. W tych to okładkach
ogil.:ń idzie Orwell: Rok 1984""!. Rzeczy,,·iście, tlumao.enie ukaza­ „
posyłaliśmy OnYella do Polski 'i<'.
ło się \\" 1953 roku jako zaledwie drugi tom Biblioteki .. Kultury"·, po
Warto tutaj podkreślić. jak 01yginalnie Orwell podróżo"·al do Pol­
Trc111s-11/!1c 111ylm Gombrowicza, a poprzedzaj:Jc nawet Z11ieu 0!011y 1
ski w tych latach. Podczas gdy w 1953 roku Nok 1984 dostaje się za
unz)'sl.\JHosza, i miało dwa p6źniejsz<.: wy(bni,t: w roku 1979 i 1983.
żcbzn,i kurtynę w fałszywych okładkach, trzy lata później specjalne
Korespondencja Mieroszewskiego z Giedroyciem pokazuje, ;i:c ,.Lon­
„ wydanie Fohuark11 Ztl'ierzęcego odbędzie tę podróż balonami w ra­
<ly1kzyk pracował nad przekładem z dużym oddaniem: .,.1984 nic
mach akcji Komitetu Wolnej Europy Z\\"anej .,wojną balonow,(''-. Ale
jest szmirowatym kryminałem, lecz jedn:J z mjglośnic.:jszych po,Yieści
gdy Mieroszewskiemu pewnego razu wydawało sic;, że reżimowy
pm,·ojennej literatury ś\\·i:Hm'.·ej i musi być przc:rlumaczony !iLCracko.
dziennikarz Zbigni<.:w Mitzner (pseudonim Jan Szel:1g) sugeruje, iż
( .. . ) Tłumacz� w brulionie:. poprawiam. gładzę, spra,Ydzarn i dopiero
akcja balono"\\-a objęła także przekład Roku 1984, nie szczędził mu
przepisuj<; na czysto na maszynie··;�. ;\1ieroszewski przekład O(_klal .
uszczypliwości w odpowiedzi na łamach ,.Kultury . : .,Nic nie wiado­
na przełomie lipca i sierpnia 1951 roku, jednak;i:e nie był to koniec
mo ani •Kulturze• ani mnie czy •Rok 1984" zrzucano z baloników -
jego pracy, gdyż uzyskanie praw do "·ydania powieści po polsku od
jak twierdzi p. Mitzner. Ośmielam si<; natomiast wyrazić pogh1d, że
,Ydowy po OnYellu, Sonii Bro\\"nell, miało wymagać jeszcze sporo
Lyp transportu w niczym nic wpływa na jakość literackiego dzieła.
Felietony p. SzchJga na,Yet zrzucane z księżyca nie przestałyby być
�. ;-.;p. Thcait:s l\'C \'\"cimraubl. (.'zasvpismo krąjou•e... \'\"iadomości"'.nr 1. -.0--1.19--1(1, makulatu1,J ··,,q.
s. 2: Thc:ucs, 11:frdd czasopism /nyl.J:f�hicb. .. Wiadomo:k"i"", nr 1.28.01.19--16. �- 2: ,\'otn'
�iqżlzi... Dziennik Polski i Dzk:nnik Żołnierza··. 2·1.02.19.;-. s. 2-1: rcn:nzj:1 .\'i1!eieen
1:"if.:hly-Fo111: Orll'ella ll'izja przyszlo.<ci, .. Orzcl l.>ialy·, nr 26, 25.06.19--19: P. 7... Smierć
a,1/om .. Rok11 l9H4··, .. Orzeł Biały", nr 5. 4.02.1950 i in. s, List Jer7.ego Giedroycia do Juliusza Mieroszewskiego, 5.03.1952 roku oraz Mie-
'1
Zob. np. list Jerzego Giedroycia do Juliusza .\lieroszewskicgo. l 7.0'ł.1951, roszewskiego do Giedroycia, 7.03.1952 roku tamże. s. 191-192 is. 192-193.
\\": J. Giedroyc. .J. i\licroszcwski, u�z1• 1949-1956, red. K. Pomian, t. l. \'\"arsz;t\Ya " Właściwie okladb nosiła tytuł: Za mit:
1999. s. 11--1. c... I. Chruślir'lska, lJ)'la raz Ku/Jura. .. 58.
,!'>.

'!
List Jerzego Gicdroyci;1 do Andrzeja llobJ..o\\"skiego, 18.o<J.1952. w: J. Giedroyc, ,- P. ,\fach..:ewicz. T:mi_�mcja tl'poli�rce 111irrtzy1wrod01rej, cz. li serii: Druga \ViC'l-
A. 13obk(I\Yski, li.�Zl' 7946-1961, red . .J. Zicli1iski, Warszawa 1997, s. 222. kc, !:"migracja 7945--1990, Warszawa 1999, s. 118-119.
'' List Julius7�t i\lieroszewskiego do Giedroycia, 20.04.1951, ,v: J. Giedroyc, J. !\,Iic- ;,. Londyńczyk U. Miero�7.ewski), Kronika angielska, ..Kultura·· 1956, nr 11. s. 102;
roszewski, I.isty J.949-1956, s. 122. por. J. Szeląg [Zbigniew Mitzner], .Vasza kronika, .. Świat"', nr 39. 23.09.1956.
58 KRYSf NA \'\IJf�ZCZFK llE OuVEIR.\
f
O wczesnych relacjach Orwella z Pobką 59

Rok 1984 w roku 1953 - echa w kraju .,W •Nowej Kulturze• był niedawno wielki artykuł SC\vierclzający, że
Koestlera Ciemnofć w połudllie i Orwella 1984 jest z zapałem czy­
Zarówno tłumacz, jak i wydawca Roku 1984 byli zadowoleni z pu­
tane w kraju potajemnie. Rozdzierają z tego powodu szaty. To duży
blikacji. Mieroszewski - co zrozumiale - często skupiał się na pozy­
komplement pod naszym adresem" - pisał Mieroszewskiemu, a Anie­
tywnym odbiorze samego przekładu, a Giedroyc - na samym fakcie
li Mieczyslawskiej - nawet bardziej wylewnie: ,,Biorąc pod mvagę,
wydania ksi,1żki, którą obok Znieu-o/011ego umysłu Milosza uznawał
że ja te książki wydałem - jestem dumny jak paw z tego oficjalnego
za jedn,1 z „najbardziej interesujących dla polskich czytelników'· pu­
pokwitowania naszej pracy·•<,i_
blikacji tego okresu w . \Xfydanie ukontentowało także wielu odbior­
Proweniencję swojego egzemplarza Rolm 7984"-yjaśnił zaś w ar­
ców, lecz opinii takiej - naturalnie - nie mogli otwarcie podzielać
tykule „PrzeghJdu Kulturalnego" Czyżl�v w.si(�r.:a śu 1ięta_'fi! - jakkolwiek
dziennikarze i literaci za żelazn,1 kurtyn�l, choć zajmujący jest tutaj
w zawoalowany sposób - Pawd Jasienica, kt6rcrnu Giedroyc prze­
już sam fakt, że choć z opóźnieniem, to wydanie emigracyjne odbiło
słał wydane przez niego ksi,1żki Rok .7984 Orwella i Biemy opór czy
się echem również w prasie oficjalnej. Nieco ponad rok po śmierci
wyzwolenie Jamesa Burnbama bez adresu zwrotnego. Choć Jasienica
Stalina Lech Buclrccki jawnie stwierdza na lamach „Nowej Kultur y"',
podał doklacln�1 informacje;: o wydawcy książek, to udawał, że nic
że 01-well jest w Polsce czytany. Na wprost podanej przeze11 liście
wie, kim był ..nieznany ofiarocla,vca''; w artykule skupił się natomiast
tytułów książek „otwarcie atakujących socjalistyczne spoleczeństv,o··
v.yh1cznie na książce Burnhama, tłumacząc, iż „beletrystyka mniej mi
jest zarówno Folu·ark zwierzęcy, jak i Rok 1984. Budrecki ubolewa:
leży na sercu od prozy publicystycznej" .
.,Nie łudźmy się, książki Koestlera i O,wella, Waugha i Camusa kur­
Nie obyło się też bez bardziej otwartych ataków. Zbigniew
sują po Polsce. S,1 czytane, wypożyczane, ba, poszukiwane nawet.
Mitzner na przykład nawet ". okresie odwilży nie omieszkał wy­
Ślęczą nad nimi nie tylko jawni lub skryci wrogowie. Pochylają się
stosować pod adresem „Kullury'' i Mieroszewskiego zarzutów z a
naci ich książkami i ci, których dotychczas nie przekonaliśmy, a któ- ·
przekład powieści O,wella - we wspomnianym już artykule, któ-
,ych przekonać warto"C•)_
1y ogłosił w tygodniku „Świat", niezrażony wcześniejszą odmową
Artykuł Buclrcckiego jest ciekavvym dokumentem czasu, w którym
„Życia Warszawy·•M_ Również ten zarzut spotkał się z ciętą riposl<J
wiele kwestii zostaje niedopowiedzianych. Według zasad „dwójmy­
„Londyńczyka": ,,oskarżać polskiego dziennikarza, że przełożył na
ślenia'', I3udrecki z jednej strony sugeruje, że czytanie Orwella i jemu
język ojczysty jedną z najwybitniejszych książek angielskich doby
podobnych autorów byłoby czynnością niepożądaną, a z drugiej gani
współczesnej - to już nie jest ani żart, ani nawet propaganda. To jest
swoich kolegów za to, że nie poddali ich dzid odpowiedniej krytyce,
stalinowska stupajkowatość, z której p. Szeląg nie wyrósł, bo zbyt
tym samym nawołując ich więc do zaznajomienia sic; z nimi: ,.Czy
dobrze do niego pasuje•·<".
któ1yś z naszych k1ytyków wymierzył sprawiedliwość Zwierzęcemu
gospodarstwu i Rokowi 1984 G. Orwella (. .. )?'', nie podając jednakże
żadnych wskazówek, gdzie i jak omawiane pozycje można nabyć.
Sam nie wyjaśnia też proweniencji ksi::1żek, które - należałoby przy­ ''' List Jerzego Giedroycia do Juliusza i\lieroszcwskiego, 1.09.1954, w: J. Giedroyc,
puszczać - czytał. Giedroyc lament Budreckiego przyjął z satysfakcją: J. Mieros7.ewski, Listy 1949-1956, s. 432 oraz list Giedroycia do Anieli Mieczyslaw­
skicj, 2.09.1954. za: M. Ptasi1hka-\Xft'.>jcik. Z dziejóu1 Biblioteki K111!111J': 194� 7966,
s. 164.
'" P. Jasienica, Czyżby księRa .<1l'iętai', J> rzcgl.Jd Kulturalny··, nr 17, 26.04.1956 roku,
"'List Juliusza Mieroszewskiego do Jer,:ego Giedroycia, 27.02.1953, w: J. Gie­ s. 5.
droyc,]. Microszt:wski, Lis011949-1956, s. 275: list Giedroycia do Georges·a Sidre·a, "-
1
.J. Szt:ląg [Zbignie�· i\litznerl, Nasza kronika, .Świat", nr 39, 23.09.1956 i tenże,
9.04.1953, Archiwum _Kultllly·. Żale autora. • życie Warszawy·, nr 227, 22.09.1956, s. 4.
'" L. 13uclrecki, Milczenie i .,ucho ip,ielne"', .,Nowa Kultura·, nr 34, 22.08.1954, s. 4. '" Londyńczyk, Kronika c111gielska, s. 102.
60 l<k\�T\'!.\ \\/11.:.,ZC'lEł-.. l)ł- ()IJ\'l·IH\ O wczesn\Th rebcjach O,wclb z Polska 61

Orwell a Paździe1·nik '56 K3zimierz D%icwano\\'ski, Andrzej Mularczyk i Andrzej Kuśnie\\"iC%,


kt6rzy polemizuj,) z dwoma _g;tośnyn1i artykul:Jmi Zygmunta Kału­
Ciekawa jest ewolucja, jak,} traktowanie Orwella - postrzeganego
żyńskiego iV!alwla!ura tl'ielldego k?Oi!flihtu traktuj,1cymi o tvliioszu,
gló,vnie przez pryzmat 1'<.ifu,arku zu·ierzęcego i Noku J 984 - przeszło
Koestleo:e i 01wcllu-''. \X/ rym samym ..Świecie'', w którym jeszcze
w kraju w okresie Października. \Y/ l95J roku publicysta ukr)'\Yaj;1-
w styczniu l\ lirzner próbow:d drwić ;,: :tutora w duchu socrealizmu,
1

cy si<;: pod pseudonimem bel - sugeruj,ic dobr:1 znajomość aktualnej


\\. listopadt:ie Dzi<'wanowski i Mularczyk sugcruj<i: Jeśli ludzie czy­
kultury Zachodu, choć,,. trzech wydaniach swego artykułu w róż­
taj;!C ksia;i;k c; . która pokazuje okropmJ wizje; pr;,:ys;,:łcgo świata, od­
nych częściach Polski mylnie po(bj,Jc pseudonim pisar;,:a jako .,1.) Or­
najcluj4 w niej "·iele elementów znanych im aż nazbyt dobrze z te­
,;;•,ell" "-; - twierdził. że „On,·cll dorównuje [Huxlcyo,,·i] w zupełności,
raźniejszości. to albo autor ksi,)żki jest rozbawiony wyobraźni, albo
gdy chodzi o spotwarzanie i sponic\\'icranic godności ludzkiej""'.
ta teraźniejst:ość jest czymś tragio.nym··-1.
Jeszcze w styczniu 1956 roku 7.higniew l\•litzner pi:sal na przykład, że:
Jednak październiko,,·:1 ot,Ymtość na Orwella %atoczyla kolo w la­
„Orwell przeciwst:nvia si<;> marksizmowi nie :� miłości do ludzi. ale tach późnicjs1.ych . Podczas gdy słowniki i encyklopedie zaczc;:ly po­
z nienawiści do nich'''•-. 7'/atomiast po uja,vnieniu referatu Chruszczo­ woli zamieszczać hasło „Orwell, George··, otoczone prze\\·ażnie na­
"·a traktowanie i wi;,:erunck Or\\'clla ulegaj,) ;,:dccydO\vancj zmianie. leżytym kornent:ir;,:cm polityunym. prasa oficjalna o Orwellu niemal
Sam Mitzner kilka miesięcy później. choć nada! krytyczny wzgJc,xkm
calkm,·icic zapomniała, aż do czasu, gdy dal o sobie znać zbliżający
Orwella i ironiczn�' wobec działalności polskiej emigracji, unika już sie ,.rok orwellowski'". Co zapewne zaskoczyłoby le\\"icuj<)cego pba­
ranu sztampov.'cj krytyki stalinowskiej"'. \Y/ pr;,:cciwieńst,,·ie do jedy­
rza, prym w jego nieśmiałym propagowaniu w obiegu oficjalnym we
nie zclawko"ych informacji dost�pnych wcześniej w praso\\"ych ar­
wczesnych latach 80. ,Yiodla prasa katolicka-�. Zaś rosnący w siłę
t)·kułach, w 111aju i czer\\"CU 1956 roku Karol 11alcuży1iski i Krzysztof
drugi obieg i studenckie inicjaty\\y dyskusyjne w tym czasie pozwo­
Wolicki przedstawiaj,! czytelnikowi już s;,:ersi'.y obraz, kim był Orw·dl
liły mu wreszcie \Vyjść poza recepcj<; wśród ścislcj elity i dotrzeć do
i o czym pisał - chociaż dalej głównie w Roku 1WJ4. Nadal dominuje
szerszego grona czytelników w Polsce.
tu postawa krytyczna. ale jest już całkiem niepodobna do tej z okresu
stalinowskiego. Co wi<;cej. dziennikarze mog,1 już nawet napisać. że
Zakończenie
się z Orwellem - zgadzaj,/. \X'ytrychem jest tylko wyjaśnienie, że to,
co OnYell piętnował, dotyczyło „blęd6w i wypacze1i" minionego okre­ Orwell, nie tylko autor Roku 1984. ale i płodny publicysta. często
su. Artykuł Wolickiego ,Yydaje się tym hardziej zaskakuj:!CY, że autor w sposób bezkompromisowy dawał \\yraz trosce o sprawy polskie
zarzuca w nim Małcużyńskiemu nieuczciw,J polemik<; z książką pol­ i Polakom nieoboj�trn:. Podcz,is gdy polskie problemy wydają się
skiemu czytelnikowi prawic nieznan,[ - st\Yierdzaj,Jc wprost, iż stan być na wiele sposobów dla niego istotne, Orwell stal sic; również
ten jest efektem „cenzury polityc;,:nej"'łl_ Podobne s,idy wypowiadaj,/ autorem ważnym dla Polakó,,·. zaró\vno ,v kręgach intelektualnych
na emigracji - gdzie odkryto go stosunkowo \\"CZeśnie - jak i w kra­
ju - gdzie władze komunistyczne zdecydowały o jego cenzurze,
Być może było to ptxJyktcm·ane pi.sowni;J rosyjską: )llKOp.:tll< Opy:i,1n.
bd, Lilera111ra �'mierci i rozklad11, ..Słowo Ludu.. . nr 87. 5l.05. l9'i l. s. 6, .. .:S:o,, i-
n\· Rzeszowskie··, nr J'>. 9.04.19'iJ Dr:1z _Spra,,·,· i I.ud.lic··. nr 11. • l .1 01.l9'il,s. ,1. Z. Kaluż\"11ski, Jlal!11/a/11m il'ie/kiego /.,t,11jli/1111. ,.Nowa Kultura .., nr 11. 7 X. s. 1,
J. Szel:Jg [/'.bigniew .\li1znerl. .\asza kro11ilm. ..�\\ iat"·. nr 5. 29.01.1956. s. 2. 7 i nr -tł. 16. IO.l9S6. s. 3. 7; K. D,.iew:1t10\\'ski i ,\ . .\lubrczyk. \Fielhi ko11jlikl i. . .
... J. Szelag [Zbigniew l\lirznerl. 1\i:1s::::a kronika. 23.09.19"6. 111almlr1/11ra, ..Świ:tt.. . nr ,17_ 18.11 . .195(,. s. 20-21 oraz;\. I<uśnit:wicz, .llalmlal11m.
K. :\Ialcużyr'iski, .. Rok 1984··- i rok 1956, ..Trybuna Ludu··. nr 140. 21.05.19'>6, bistoritl czr os11zeże11ie. . . BiulL'tyn Rozgłośni •f<c1j."·. nr 49, 9.12.1956. s. 12.
s. 6, K. \\'c>licki, Karola .i1alc11żyrisl?.iego la1u·e 11ad Orll'ellem zwrcięsll/l(J. . P. o prostu··, -, K. Dziewanowski i :\·lubKzyk. 11''/dhi l.>.01(/likl i... 111ak11/a111m. s. 20.
. .tael"... Wieź"" czy „Znak...
1\.

nr 2-t. 10.06:19'>6. s. 6. Pisma takie jak np...Tygcxlnik Powszechny ...


62 KRY,TYNA \VIF.SZCZEK Df. Om'FJR.\

a z czasem polityczna opozycja - o jego masowej publikacji w dru­


gim obiegu. Pozostaje jednak nadal wiele polskich akcentów w ży­
ciu, twórczości i polskiej recepcji autora, które nic zostały jeszcze
dostatecznie zbadane.

Summary
On Orwell's Early Ties with Poland

The article cliscusses George Orwell's early ties with Poland and
Poles, it arcempts to bring together different pcrspectives, contcxcs
and less known facts. On the one hand, it highlights Orwell's con­
siderable intercst in Poland and prcscnt'i his attitude to same issues
Życie społeczne
related to Poland as expressed in his journalism, ,vbich tcnds to be i kultura schyłkowego PRL-u
less known to the Polish reacler chan his more famous books. lt
also points out his personal contacts with Polish emigrancs and his
invoh·cment in their problems. On the ocher hand, it indicatcs how
.... ontemporary Poles perccivecl Orwell and auempts to givc a pictu­
re of his reception among them early on, from both perspectives: of
the Polish emigrants and Poles back in the country (the officia)) and
how they intertwined.

You might also like