Rescue

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 106

RESCUE

DIVER SAFETY FIRST!

DARIA BORUTA
SEBASTIAN DOBROWOLSKI

IDF
Warszawa 2020
RESCUE DIVER. SAFETY FIRST!

Copyright© International Diving System LTD

Konsultacja merytoryczna
dr n. med. Szymon Olędzki, Błażej Pruski, Tymoteusz Furmanek

Projekt okładki i wybrane grafiki


Michał Maj

Rysunki
Magdalena Skarbek

Korekta
Monika Kondela

Opracowanie graficzne i skład:


Agnieszka Pięta-Jadczak

ISBN: 978-83-955170-3-7

Nurkowanie uprawiane bez należytego przeszkolenia niesie ze sobą ryzyko utraty zdrowia lub życia.
Niniejszy podręcznik, stanowiący pomoc dydaktyczną przeznaczoną dla uczestników kursunurkowania realizowanego według
standardów szkoleniowych IDF, nie może stanowić substytutu udziału w zajęciach teoretycznych oraz praktycznych prowadzonych
przez instruktora IDF.
Spis treści

Psychologia ratownictwa
9
Przygotowanie psychofizyczne
19
Podstawy fizjologii człowieka
35
Urazy ciśnieniowe
47
Uraz ciśnieniowy płuc
57
Choroba dekompresyjna
65
Urazy zadane przez morskie
organizmy
75
Ratownictwo w wypadkach
nurkowych
86
Na zakończenie
101
Przedmowa

Witaj na kursie IDF Rescue Diver!

Wielu absolwentów kursu na nurka-ratownika twierdzi, że było to naj-


ważniejsze szkolenie, w którym wzięli udział w trakcie swojej przygody
nurkowej, gdyż znacząco zwiększyło poziom ich świadomości, a co za
tym idzie, bezpieczeństwa.

Na każdym z poziomów nurkowej edukacji trenowałeś wybrane elemen-


ty ratownictwa. Dotychczas dawały Ci one jednak jedynie ogólny ogląd
na kwestie ratownictwa, gdyż żaden początkujący, zdobywający dopiero
pierwsze podwodne doświadczenia nurek nie jest w stanie kompleksowo
i skutecznie przyswoić pełni umiejętności ratowniczych, dopóki do per-
fekcji nie opanuje obsługi własnego sprzętu czy kontroli pływalności. To
właśnie dlatego już od pierwszych zajęć kursu IDF Open Water Diver by-
łeś wyczulany na kwestię unikania sytuacji potencjalnie niebezpiecznych,
zgodnie ze starym powiedzeniem, głoszącym, że szczypta ostrożności jest
lepsza niż kilogram lekarstwa. 

Skoro się tutaj znalazłeś, to znaczy, że zdobyłeś już wystarczającą wie-


dzę i doświadczenie, by stać się kompetentnym nurkiem na poziomie IDF
Advanced Open Water Diver, czyli jesteś biegły w zakresie wykonywania
bezdekompresyjnych nurkowań rekreacyjnych do głębokości 30 metrów.
Stałeś się więc gotowy, by nauczyć się, jak w razie potrzeby nieść skutecz-
ną pomoc partnerom.
Dzięki ćwiczeniom praktycznym realizowanym w ramach kursu IDF
Rescue Diver oraz informacjom zawartym w tym podręczniku będziesz
wszechstronnie przygotowany na sytuacje, w jakich możesz się znaleźć.
Znajdziesz tu informacje dotyczące zarówno patofizjologii nurkowania
czy procedur stosowanych w wypadkach nurkowych, jak i porady doty-
czące diety oraz ćwiczeń fizycznych, które podniosą nie tylko Twoje moż-
liwości nurkowe, ale też jakość codziennego życia.

Mamy nadzieję, że jako nurek IDF Rescue Diver nie tylko będziesz w sta-
nie zaradzić problemom, które przytrafią się Tobie, ale też staniesz się
prawdziwym oparciem dla swoich partnerów!
Psychologia ratownictwa
9
Przygotowanie psychofizyczne
19
Podstawy fizjologii człowieka
35
Urazy ciśnieniowe
47
Uraz ciśnieniowy płuc
57
Choroba dekompresyjna
65
Urazy zadane przez morskie organizmy
75
Ratownictwo w wypadkach nurkowych
86
Na zakończenie
101
1 PSYCHOLOGIA
RATOWNICTWA
SAFETY FIRST!

G
Gotowość do udzielenia pomocy zaczyna się w głowie. Zanim podej-
miemy decyzję o wszczęciu akcji ratowniczej, musimy bowiem czuć się
na siłach, być pewni swoich kompetencji, ocenić sytuację, odwołując
się do swoich doświadczeń i wiedzy, a następnie zadecydować, jakie
działania podjąć. Właśnie dlatego podręcznik IDF Rescue Diver roz-
poczyna się od psychologii ratownictwa.

Stres w nurkowaniu

N
Nurkowanie zazwyczaj kojarzy się nam ze spokojem, relaksem, dobrą
zabawą i aktywnym wypoczynkiem. Ten przyjemny, przez większość
czasu prawdziwy obraz mąci jednak moment, gdy pod wodą poja-
wiają się problemy. Awarie sprzętu, silny stres wywołany warunkami
zewnętrznymi, braki w wyszkoleniu, kłopoty zdrowotne – powodów
może być mnóstwo. Jako nurek aspirujący do poziomu IDF Rescue
powinieneś nie tylko być w stanie rozwiązać własne kłopoty, ale także
umieć udzielić pomocy innym potrzebującym jej nurkom. 
Na pewno niejednokrotnie w swoim życiu doświadczyłeś
stresu. Czy wiesz, jakie ma on znaczenie dla funkcjonowania nasze-
go organizmu? Znasz możliwe powody występowania stresu w czasie
nurkowania? Zdajesz sobie sprawę, jak możesz go kontrolować i wy-
korzystać na swoją korzyść?
Wyobraź sobie ludzi sprzed kilku tysięcy lat. Musieli radzić sobie
w trudnych warunkach, więc stres był reakcją na zagrożenie wywołane
przez wojny, dzikie zwierzęta lub naturę. Z punktu widzenia biologii lo-
giczne jest więc, że miał on działać mobilizująco, zwiększając fizyczne
możliwości obrony lub – co bywało równie przydatne – ucieczki. Aby
uzyskać efekt pobudzenia organizmu do podjęcia szybkiego działania,
inne, mniej potrzebne w  danym momencie procesy ulegały zahamo-
waniu. Aktywność fizyczna naszych przodków była też dalece lepsza
od naszej, współczesnej, a wystąpienie stresu zwykle wiązało się z jej
dodatkowym zwiększeniem. Czasy się jednak zmieniły i choć czynników
stresujących w dzisiejszym świecie jest mnóstwo, to niewiele z nich wiąże
się z zagrożeniem, które wymaga zwiększonej aktywności fizycznej.

11
SAFETY FIRST!

Fizjologiczne podstawy stresu

S
Stres jest fizjologiczną reakcją naszego organizmu, spowodowaną po-
jawieniem się jakiegoś zagrażającego bodźca. Jak już wspomnieliśmy,
wywołuje on konkretne fizjologiczne reakcje, które mają pobudzić nasze
ciało do zwiększonego wysiłku. Z własnego doświadczenia wiesz zapew-
ne, że w chwili zdenerwowania przyspiesza akcja serca i wzrasta ciśnienie,
przyspiesza także oddech. Nasz organizm uwalnia dodatkową energię
do mięśni wykorzystując zmagazynowane rezerwy. Odczuwanie bólu
zostaje wstrzymane, by umożliwić jak najbardziej efektywne działanie.
Żaden z  tych procesów nie odbywa się jednak bez kosztów.
Stres sprawia, że funkcje życiowe, które są mniej potrzebne, zostają
wstrzymane lub spowolnione. Dotyczy to przede wszystkim układu
odpornościowego i  trawiennego. Dlatego też osoby wystawione na
długotrwałe działanie stresu, nie mogąc go rozładować, zaczynają
cierpieć na problemy zdrowotne. Obniżona zostaje ich naturalna od-
porność i pojawiają się kłopoty chociażby z układem pokarmowym. 

Możemy przyjąć, że istnieją trzy fazy reakcji na stres:


1. Reakcja alarmowa – pojawia się natychmiast po wystąpieniu streso-
ra. W efekcie uwalniany jest kortyzol i adrenalina, które mają zwiększyć
możliwości fizyczne organizmu.
2. Faza oporu – pojawia się, jeśli poziom stresu zmniejszył się dzięki
naszej pierwszej reakcji (alarmowej). Teraz organizm będzie nastawio-
ny na regenerację tkanek i odpoczynek.
3. Wyczerpanie – występuje, jeśli mimo naszego działania poziom
stresu nie zmniejsza się. Jak już wspominaliśmy, długotrwałe wystawie-
nie na stresory pociąga za sobą niekorzystne skutki zdrowotne.

Stres jest nierozerwalnie związany z  ratownictwem i  nie ma


w tym nic złego, w końcu, jak już wiesz, zwiększa on nasze możliwości
fizyczne i mentalne – o ile pozostaje pod kontrolą. Zwróć uwagę, że
w trakcie akcji ratowniczej nurek jest poddawany działaniu dwóch ty-
pów stresu, które choć są ze sobą powiązane, to warto omówić osobno.
Oba typy mogą być redukowane poprzez dbałość o kondycję fizyczną,
dobre przygotowanie do nurkowania i  planowanie, pamiętaj jednak,

12
SAFETY FIRST!

że nigdy nie będziesz w stanie całkowicie się ich pozbyć. Mowa oczywi-
ście o stresie psychologicznym i stresie fizycznym.
Przyczyn stresu psychologicznego jest zdecydowanie więcej, ale
nie oznacza to, że należy lekceważyć przyczyny stresu fizycznego, do
których należą zmęczenie, ekspozycja na ekstremalne temperatury (z re-
guły niskie) czy też narkoza gazowa. O tych źródłach, a także o sposo-
bach radzenia sobie z nimi przeczytasz w dalszej części tego rozdziału.

13
SAFETY FIRST!

Rozpoznawanie oznak stresu

P
Pierwszym krokiem do tego, by nauczyć się panować nad stresem, jest
umiejętność rozpoznawania go odpowiednio wcześnie. Za typowe
oznaki stresu, występujące jeszcze przed nurkowaniem, uchodzą: nad-
mierna gadatliwość lub też nienaturalne milczenie i  ponury nastrój  –
każde nietypowe dla danej osoby zachowanie może wskazywać na
podwyższony poziom stresu. Często obserwuje się też takie zjawiska
jak: bladość, uciekanie spojrzeniem, wielokrotne sprawdzanie wszyst-
kich elementów sprzętu nurkowego, nadpobudliwość, nerwowość. Stres
wywołuje również nadmierną potliwość („mokre i zimne dłonie”) oraz
przyspieszenie tętna i  oddechu. Związane jest to z  procesami fizjolo-
gicznymi, o których pisaliśmy wyżej.
Gdy odczuwasz stres przed nurkowaniem, zastanów się, czy
plan odpowiada Twoim umiejętnościom i uprawnieniom. Jeśli nie czu-
jesz się na siłach zanurkować, zmień plan lub zrezygnuj. Z kolei jeśli
sam czujesz się dobrze z planem na najbliższe nurkowanie, to postaraj
się zwrócić uwagę na swoich partnerów nurkowych. 
W  sytuacji gdy dostrzeżesz oznaki stresu u  innego nurka,
członka Twojego zespołu, spróbuj z  nim porozmawiać. Pamiętaj też,
że pytanie zadane wprost może zostać odebrane jako zbyt obcesowe,
a przez to najprawdopodobniej spotka się z zaprzeczeniem, bowiem
niewiele osób jawnie przyzna się do słabości i lęku. Jeśli chcesz poznać
przyczyny zdenerwowania, zdecydowanie łatwiej będzie Ci skłonić ko-
gokolwiek do szczerości, jeśli sam przyznasz się do słabości. Możesz
powiedzieć, że masz wątpliwości co do tego nurkowania lub planu
i  obserwować reakcję swojego rozmówcy. Jeśli podsuniesz możliwość
dokonania zmian, powinien z ochotą podchwycić Twoje sugestie.
Nigdy nie ignoruj oznak stresu ani u  siebie, ani u  członków
swojego zespołu, gdyż może to doprowadzić do wystąpienia poważ-
nych problemów pod wodą.

14
SAFETY FIRST!

Zarządzanie stresem

W
W naszych podręcznikach wielokrotnie już podkreślaliśmy, że najlepszym
sposobem na rozwiązywanie problemów jest przewidywanie ich i posia-
danie planu na wypadek ich wystąpienia. Nie inaczej będzie ze stresem.
Wiesz już, że stres nie jest zjawiskiem wyłącznie negatywnym,
a jego funkcją jest motywowanie organizmu do bardziej efektywnego
działania w  trudnej sytuacji. Nurek-ratownik może być narażony na
dwa rodzaje stresu – psychologiczny oraz fizyczny.
Pierwszy może być wywołany np. przez bliską znajomość
z osobą, której udzielana jest pomoc, skomplikowane okoliczności, brak
pewności siebie czy po prostu brak kompetencji. 
Z kolei stres fizyczny jest zwykle związany z wyzwaniami two-
rzonymi przez warunki nurkowe, a także z  fizycznymi możliwościami
i ograniczeniami nurka.
Jeśli pod wodą dojdzie do trudnej sytuacji i  będziesz musiał
rozwiązać problem, na który byłeś przygotowany, oraz masz opano-
wane techniki i procedury, to pobudzenie wywołane stresem zadziała
pozytywnie i motywująco. Rozwiążesz problem, stres minie i będziesz
mógł, w zależności od rodzaju problemu, albo kontynuować nurkowa-
nie, albo bezpiecznie je zakończyć. Dodatkową zaletą takiej sytuacji
jest także stopniowe budowanie pewności siebie i poczucia kompetencji.
To właśnie dlatego powinieneś jak najczęściej w kontrolowanych i bez-
piecznych warunkach (czyli na niedużej głębokości), ćwiczyć procedury
i umiejętności, które będziesz mógł wykorzystać później w trakcie ewen-
tualnej akcji ratowniczej.
Do skutecznych metod radzenia sobie ze stresem, zarówno
na powierzchni, jak i  pod wodą, należą techniki oddychania. Wiesz
już, że stres jest fizjologiczną reakcją organizmu, która wiąże się m.in.
z przyspieszeniem tętna i oddechu. Jeśli świadomie zaczniesz kontrolo-
wać swój oddech, tak by oddychać wolno, głęboko i miarowo, wyślesz
do swojego mózgu sygnał, który następnie otrzyma cały organizm, że
zagrożenie minęło i jest bezpiecznie. Za spokojniejszym oddechem pój-
dzie więc zwolnienie tętna i obniżenie ciśnienia krwi. 
Równie duży wpływ masz także na ograniczenie źródeł stresu
fizycznego i powinieneś skorzystać z każdej ku temu możliwości. Pamię-

16
SAFETY FIRST!

taj, że odpowiednie psychofizyczne przygotowanie do nurkowania bę-


dzie miało kluczowy wpływ na Twoje bezpieczeństwo i samopoczucie.
W dniu nurkowania powinieneś być wyspany i wypoczęty, pamiętaj też,
by spożywać odpowiednio wiele płynów i pozostawać dobrze nawod-
nionym, w jak najlepszej kondycji.
Przygotowanie fizyczne będzie też nieocenione w trakcie ewen-
tualnej akcji ratowniczej, bowiem wiele technik wymaga od ratownika
dobrej kondycji i siły fizycznej. Holowanie, wyciąganie na brzeg, pro-
wadzenie akcji resuscytacyjnej to elementy, w których nie wystarczy je-
dynie dobra technika – wymagają też siły i kondycji. 
Psychologia ratownictwa
9

Przygotowanie psychofizyczne
19
Podstawy fizjologii człowieka
35
Urazy ciśnieniowe
47
Uraz ciśnieniowy płuc
57
Choroba dekompresyjna
65
Urazy zadane przez morskie organizmy
75
Ratownictwo w wypadkach nurkowych
86
Na zakończenie
101
2 PRZYGOTOWANIE
PSYCHOFIZYCZNE
SAFETY FIRST!

D
Dobry ratownik to sprawny ratownik – trudno jest przecież udzielać po-
mocy innym, jeśli nie jesteśmy w stanie opanować własnych problemów.
O ile samo nurkowanie zazwyczaj nie wymaga bardzo dużej
sprawności fizycznej, to już szeroko pojęte ratownictwo staje się tym
łatwiejsze i bardziej efektywne, im sprawniejszy jest sam ratownik. Ho-
lowanie, wyciąganie na brzeg, transport – to wszystko ciężka, fizycz-
na praca (w której dodatkowo ważny jest czas) i nawet zastosowanie
wszystkich ułatwiających zadanie technik nie jest w stanie tego zmienić.

W zdrowym ciele zdrowy duch

P
Poczucie pewności siebie i własnych kompetencji można zbudować
nie tylko poprzez zdobywanie doświadczenia nurkowego i szlifowanie
swoich umiejętności, ale także przez pracę nad fizycznymi możliwo-
ściami własnego organizmu. Sprawny, zdrowy organizm zdecydowa-
nie lepiej radzi sobie z obciążeniami, jest mniej podatny na chorobę
dekompresyjną czy też doznanie kontuzji przeciążeniowej, a  w  przy-
padku ratownictwa może pozwolić zaoszczędzić cenne minuty, tak
istotne w wypadkach nurkowych.
Zacznij od diety

S
Sposób odżywiania bywa nawet uważany przez sportowców za ele-
ment ważniejszy od treningu. Podaż odpowiednich składników przy
właściwej kaloryczności pożywienia jest najprostszą metodą tracenia

21
SAFETY FIRST!

bądź przybierania masy ciała. Nie oznacza to, że właściwa dieta bez
treningu pozwala zostać kulturystą ani że trening podczas diety reduk-
cyjnej jest zbędny – oznacza to raczej, że trening bez ukierunkowanej
diety nie da spodziewanych efektów.

Zapotrzebowanie kaloryczne

N
Na początku warto wspomnieć, że każdy, nawet najbardziej absurdal-
ny sposób odżywiania, jest jakąś dietą. Chcąc jeść zdrowo i uzyskać po-
żądany efekt w postaci zwiększenia sprawności fizycznej, poprawy kon-
dycji czy wyglądu sylwetki, musisz zacząć od określenia swoich potrzeb
kalorycznych. Najpopularniejszym wskaźnikiem jest metoda opracowa-
na przez lekarzy w 2005 roku, zwana od ich nazwisk Mifflin - St Jeor,
która wymaga uwzględnienia trzech parametrów: masy ciała, wzrostu
oraz wieku.

Mężczyźni
[9,99 x masa ciała (kg)] + [6,25 x wzrost (cm)] - [4,92 x wiek (lata)] + 5

Kobiety
[9,99 x masa ciała (kg)] + [6,25 x wzrost (cm)] - [4,92 x wiek (lata)] - 161

Przykład

Mężczyzna 40-letni, ważący 90 kg i mierzący 180 cm wzrostu:

(9,99 x 90) + (6,25 x 180) – (4,92 x 40) + 5 ≈ 899 + 1125 – 196 ≈ 1826 kcal 

Należy pamiętać, że metoda ta nie uwzględnia aktywności fizycznej,


więc pozwala jedynie na obliczenie minimalnego zapotrzebowania
kalorycznego, dzięki któremu zachowamy nasze podstawowe funkcje
życiowe. Aby uczynić ją dla nas bardziej użyteczną, musimy wzbogacić
obliczenia o współczynnik aktywności fizycznej. W tym celu posłużymy
się poniższą tabelą.

22
SAFETY FIRST!

Wartość
Stopień aktywności
aktywności

1,2 brak aktywności, praca siedząca

1,3-1,4 niska aktywność (praca siedząca i 1-2 treningi


w tygodniu)

1,5-1,6 średnia aktywność (praca siedząca i treningi 3-4 razy


w tygodniu)

1,7-1,8 wysoka aktywność (praca fizyczna i 3-4 treningi


w tygodniu)

1,9-2,2 bardzo wysoka aktywność (zawodowi sportowcy,


osoby trenujące codziennie)

Teraz wybrany współczynnik aktywności mnożymy przez uprzednio


wyliczone minimalne zapotrzebowanie kaloryczne, by poznać nasze
tzw. zero kaloryczne – liczbę kalorii, która dostarczana codziennie
do organizmu pozwala nam nie tracić ani nie przybierać na wadze.

Przykład
Mężczyzna 40-letni, ważący 90 kg i mierzący 180 cm wzrostu o średniej
aktywności fizycznej:

(9,99 x 90) + (6,25 x 180) – (4,92 x 40) + 5 ≈ 899 + 1125 – 196 ≈ 1826 kcal 

1826 kcal x 1,5 = 2739 kcal

Zapotrzebowanie kaloryczne na diecie redukcyjnej

W
Wbrew powszechnemu przekonaniu dieta redukcyjna nie polega na
prowadzeniu głodówek. W  wyniku chronicznego niedostarczania or-
ganizmowi wystarczającej ilości kalorii prowokujemy go do tego, by
w  momencie, gdy w  końcu dostarczymy mu nadwyżkę kalorii, ma-

23
SAFETY FIRST!

gazynował zapasy „na gorsze czasy”. Zjawisko to bywa powszechnie


nazywane efektem jo-jo.
Chcąc trwale i zdrowo tracić na wadze, powinniśmy wprowa-
dzić tylko lekki deficyt kaloryczny, dbając przy tym o właściwą podaż
witamin i  minerałów, co zapewni nam zrównoważona dieta. Nauka
jest zgodna, że wartość wszelkich znanych z kolorowych gazet „cudow-
nych diet” jest czysto marketingowa.
Jeśli zależy Ci na zdrowym i efektywnym zrzuceniu kilogra-
mów, od wyliczonej wartości zapotrzebowania kalorycznego odejmij
200-300 kcal  na dobę. Tym sposobem zapewnisz sobie skuteczne,
ale i zdrowe chudnięcie w tempie 0,5-1 kg na tydzień.

Zapotrzebowanie kaloryczne przy diecie „na masę”

A
Analogiczna sytuacja ma miejsce, gdy zależy nam na zwiększeniu masy
ciała – do zapotrzebowania kalorycznego doliczymy owe 200-300 kcal.
Oczywiście większości z nas zależy na zwiększeniu masy mięśniowej, a nie
tłuszczowej, więc szczególnie istotny będzie odpowiedni trening, a także
właściwe zbilansowanie diety pod kątem składników odżywczych.

Bilansowanie diety

Z
Znamy już indywidualne zapotrzebowanie kaloryczne oraz określiliśmy
swój cel dietetyczny – redukcja wagi, utrzymanie jej lub zwiększenie.
Teraz musimy dobrać odpowiednie produkty, które pozwolą nam do-
starczyć interesującą nas ilość kalorii i składników odżywczych. 
Przede wszystkim w Twojej codziennej diecie powinna znaleźć
się odpowiednia ilość białka, które jest podstawowym budulcem na-
szego ciała: 1-2 g / 1 kg masy ciała (zależnie od poziomu aktywności
fizycznej), a  1 g białka dostarcza 4 kcal. Proteiny, bo taka jest inna
nazwa białek, pełnią wiele ważnych funkcji. Ponadto organizm nie ma-
gazynuje białka, co oznacza, że musimy dostarczać je sobie regularnie
i w odpowiedniej ilości. Jego niedobór może spowodować spadek masy
i siły mięśniowej.
Białko składa się z  20 aminokwasów. Każdy z  nich jest po-
trzebny do prawidłowego funkcjonowania organizmu i  wszystkie
znajdują się w  pokarmach pochodzenia zwierzęcego, ale występują
również w  soczewicy, ciecierzycy, fasoli czy grochu. Jeżeli jesteś więc

24
SAFETY FIRST!

weganinem, będziesz musiał poświęcić swojej diecie nieco więcej uwagi,


wciąż jednak możesz zdrowo się odżywiać, pozostając w  zgodzie ze
swoimi przekonaniami.
Głównym źródłem energii dla organizmu są węglowodany –
związki głównie pochodzenia roślinnego. Węglowodany potocznie na-
zywane są cukrami. Ze względu na budowę wyróżniamy cukry proste
i złożone. Z kolei ze względu na stopień strawności dzieli się je na przy-
swajalne i nieprzyswajalne (czyli błonnik).
Zarówno węglowodany przyswajalne, jak i nieprzyswajalne są
dla nas niezbędne i pełnią określone funkcje w organizmie. Te pierwsze
są głównym substratem energetycznym dla człowieka – w  codzien-
nym pożywieniu powinny dostarczać nam 50-70% energii. W związku
z tym, że 1 g węglowodanów dostarcza 4 kcal, przy diecie zawierającej
2000 kcal powinno się spożywać 250-350 g węglowodanów dziennie.
Jakkolwiek prawdą jest, że niska podaż tych składników sprzyja odchu-
dzaniu, to może ona prowadzić do szeregu schorzeń – nie należy więc
drastycznie eliminować ich z diety.
Jako podstawowe źródło węglowodanów należy traktować
pokarmy takie jak ryż, pełnoziarniste makarony, dobrej jakości pie-
czywo oraz rozmaite kasze. Dodatkiem do każdego posiłku powinna
być porcja warzyw będących źródłem węglowodanów oraz witamin.
Jeśli tylko masz okazję, staraj się korzystać z  tych sezonowych i  jedz
wszystkie, które lubisz. Wbrew panującym przesądom, zdrowa dieta
nie wymaga rezygnacji z owoców (zawierających cukry proste – frukto-
zę), staraj się jednak jadać je po treningu.
Twój jadłospis powinny dopełnić tłuszcze, które pełnią wiele
istotnych funkcji w organizmie, m.in. umożliwiają wchłanianie witamin
A, D, E i K, wspierają układ nerwowy czy krwionośny. Pamiętaj jednak,
że 1 g tłuszczu dostarcza 9 kcal. Nie należy spożywać ich zbyt wiele,
gdyż odkładają się w  naszym organizmie i  prowadzą do nadwagi.
To, ile tłuszczy dziennie możemy spożyć, w głównej mierze zależy od
naszej aktywności fizycznej. Zaskakujące może być, że tłuszcze wystę-
pują nie tylko w produktach odzwierzęcych, ale także w tych pocho-
dzenia roślinnego.
Do tłuszczy roślinnych zaliczamy te pozyskiwane z  nasion
i owoców roślin oleistych. Cennym ich źródłem są np. orzechy. Z ko-
lei tłuszcze zwierzęce pochodzą z  tkanek zwierząt lub ich mleka –

25
SAFETY FIRST!

nie tylko lądowych, ale także morskich. Bogate w tłuszcz są przede


wszystkim ryby. 
Opieranie diety na zdrowych, nieprzetworzonych składnikach
powinno być dla Ciebie ważne, nawet jeśli masz prawidłową masę ciała.
Odżywianie wpływa bowiem nie tylko na samą wagę i ilość tkanki tłusz-
czowej w organizmie, ale przede wszystkim całościowo na stan naszego
zdrowia: od układu krwionośnego, nerwowego czy hormonalnego po-
cząwszy, na stanie skóry, kości, mięśni i pozostałych organów kończąc.

Nawodnienie

S
Szalenie istotnym elementem każdej diety jest odpowiednie na-
wodnienie. Jako nurek wiesz już dobrze, jak ważne jest utrzymanie
wysokiego poziomu nawodnienia, które przeciwdziała wystąpieniu
choroby dekompresyjnej. A co należy pić? Najlepiej wodę mineralną,
większość dietetyków zgodnie twierdzi, że każdy powinien  przyjmo-
wać co najmniej 2,5 l wody dziennie. W dalszej kolejności także napa-
ry ziołowe i herbatę, a w rozsądnych ilościach nawet kawę – napoje
wspomagające naturalne procesy zachodzące w organizmie i będą-
ce źródłem antyoksydantów.

Jak trenować?

Ć
Ćwiczenia fizyczne możemy w uproszczeniu podzielić na dwie grupy:
aerobowe oraz siłowe. 
Ćwiczenia aerobowe to np. bieganie czy jazda na rowerze,
które doskonale wpływają na poziom kondycji fizycznej, w  minimal-
nym stopniu poprawiając siłę mięśni. Ćwiczenia siłowe są z kolei wyko-
nywane z mniejszą intensywnością, bazują natomiast na wykorzystaniu
obciążenia – własnego ciała (kalistenika) lub dodatkowego (kulturysty-
ka). W minimalnym stopniu poprawiają kondycję fizyczną ćwiczącego,
doskonale wpływają jednak na siłę i wytrzymałość mięśniową.
Oba rodzaje ćwiczeń są bardzo istotne w treningu świadome-
go nurka-ratownika. Może bowiem być mu potrzebna zarówno dobra
kondycja (np. podczas holowania poszkodowanego), jak i siła fizyczna
(np. podczas wydobycia poszkodowanego na brzeg).

26
SAFETY FIRST!

Budowanie kondycji fizycznej

K
Kondycja nie jest cechą wrodzoną, a budowanie jej przynosi bardzo
szybkie efekty, o ile wiemy, jakie treningi są nam potrzebne i jak należy
je wykonywać. Regularne ćwiczenia, o których przeczytasz, wprowa-
dzają w Twoim ciele szereg dobroczynnych zmian:
1. Wzmacniają stawy, więzadła i ścięgna, co pozwala przeciwdzia-
łać rozmaitym kontuzjom.
2. Zwiększają objętość krążącej w ciele krwi.
3. Zwiększają tzw. pułap tlenowy, czyli uniwersalny wskaźnik wy-
trzymałości fizycznej określający zdolność organizmu do pochła-
niania tlenu.
4. Zmniejszają tętno spoczynkowe i pozwalają przeciwdziałać cho-
robom krążenia.
5. Zwiększają objętość wyrzutową serca.

Proponujemy, by budowanie kondycji rozpocząć od zmiany


codziennych przyzwyczajeń. Wjeżdżasz do biura windą? Pójdź po
schodach. Jeździsz do sklepu samochodem? Pójdź piechotą. Dojeż-
dżasz do pracy tramwajem? Być może jesteś w  stanie zrobić do ro-
werem. Zmiana przyzwyczajeń to kwestia bardzo indywidualna, sam
musisz określić, które z nich jesteś w stanie zmodyfikować.
Kolejny etap to ćwiczenia aerobowe. Treningi wykonywane
2-3 razy w tygodniu, trwające między 30 a 60 minut, w trakcie któ-
rych złapiesz lekką zadyszkę, ale praktycznie przez cały czas będziesz
w stanie rozmawiać, powinny przynieść szybkie efekty. Taka intensyw-
ność wysiłku (podnosząca Twoje tętno do 50-80% jego maksymalnej
wartości) jest optymalna z punktu widzenia kondycji fizycznej, a w po-
łączeniu z odpowiednią dietą również do redukcji tkanki tłuszczowej.
Zacznij od intensywnych spacerów, lekkiego truchtu, pływania, jazdy
na rowerze, chodzenia po górach, treningów na orbitreku, ergometrze
wioślarskim czy jakiejkolwiek formy aktywności, która sprawia Ci przy-
jemność i do której nie będziesz musiał się mocno motywować.
Po kilku tygodniach będziesz w stanie podnieść intensywność
swoich treningów i wpleść w nie również ćwiczenia siłowe.

27
SAFETY FIRST!

Budowanie siły fizycznej

M
Mając już fundament w  postaci poprawionej kondycji fizycznej, mo-
żesz przejść do treningów siłowych. Podstawą będą ćwiczenia wielo-
stawowe, czyli takie, które angażują wiele mięśni jednocześnie. Naj-
skuteczniejsze będą te wykonywane z  wykorzystaniem tzw. wolnych
ciężarów, czyli sztang czy hantli. Jeżeli nie planujesz kariery kulturysty,
wykorzystanie maszyn angażujących jedną, wyizolowaną grupę mię-
śniową będzie jedynie stratą czasu – dużo lepiej będzie, jeśli w trakcie
treningu zaangażujesz jak największą liczbę grup mięśniowych. Wśród
najprostszych, a  zarazem najbardziej popularnych ćwiczeń znajdują
się: przysiady ze sztangą, martwy ciąg, wyciskanie sztangi nad głowę,
wyciskanie sztangi leżąc, uginanie ramion ze sztangą, wiosłowanie
sztangą, a także podciąganie na drążku czy unoszenie nóg w zwisie.

Przysiady – w przypadku dolnych partii nie mają sobie równych pod


względem ilości angażowanych mięśni. Robiąc przysiady, mobilizuje-
my do pracy mięśnie czworogłowe i dwugłowe uda, przywodziciele, po-
śladki oraz pozostałe mniejsze mięśnie, dzięki którym zginają się i pro-
stują stawy biodrowe oraz kolanowe. Dodatkowo angażujemy mięśnie,
które odpowiadają za utrzymanie prawidłowej postawy, m.in. mięśnie
brzucha i stabilizujące kręgosłup. Nie da się ukryć, że wykonanie przy-
siadu przyniesie dużo większy wydatek energetyczny niż np. odwodze-
nie czy przywodzenie nóg na maszynie.

28
SAFETY FIRST!

Martwy ciąg – angażuje jeszcze więcej grup mięśniowych niż przysiad,


co czyni go bardziej kompleksowym ćwiczeniem. Poza dolnymi partia-
mi  martwy ciąg  uruchamia mocno mięśnie grzbietu, bicepsów, prze-
dramion oraz, podobnie jak przysiad, mięśnie stabilizujące kręgosłup.

Wyciskanie sztangi nad głowę – angażuje mięśnie naramienne oraz


stabilizujące. Wyciskanie żołnierskie, bo tak brzmi potoczna nazwa
tego ćwiczenia, można wykonywać na stojąco, na siedząco, ze sztan-
gą czy z hantlami.

29
SAFETY FIRST!

Wyciskanie sztangi leżąc – popularne ćwiczenie angażujące duże


partie mięśniowe: mięśnie  klatki piersiowej, mięśnie trójgłowe ramion
(tricepsy), przednie aktony mięśni naramiennych.

Uginanie ramion ze sztangą – podstawowe ćwiczenie rozwijające


mięśnie dwugłowe ramienia, powszechnie nazywane bicepsami.

30
SAFETY FIRST!

Wiosłowanie sztangą – to jedno z najbardziej efektywnych ćwiczeń roz-


wijających mięśnie pleców. Angażuje do pracy mięsień najszerszy grzbie-
tu, mięsień obły większy, mięsień czworoboczny i mięśnie pomocnicze.

Podciąganie na drążku – Podciąganie na drążku jest najlepszym


ćwiczeniem na rozwój mięśni pleców. Tak jak treningi mięśni nóg  sły-
ną z  przysiadów,  mięśni klatki piersiowej  z  wyciskania sztangi leżąc,
tak w treningu pleców nie może zabraknąć tego ćwiczenia. Angażuje
ono nie tylko mięsień najszerszy grzbietu, czworoboczny i  dwugłowy
ramienia, ale także mięśnie proste i skośne brzucha.

31
SAFETY FIRST!

Unoszenie nóg w zwisie – mocno angażuje dół brzucha, mięsień prosty


brzucha i mięśnie skośne, nie obciążając przy tym dodatkowo kręgosłupa.

Jeśli jesteś kobietą, chcielibyśmy Cię uspokoić: wbrew obiego-


wej opinii ćwiczenie na siłowni nie sprawi, że zaczniesz wyglądać jak
mężczyzna. Kulturystki, by osiągnąć swoje sylwetki, poświęcają się tre-
ningom niemal zawodowo. Jeśli jesteś mężczyzną, musimy Cię zmar-
twić: nie zaczniesz z dnia na dzień wyglądać jak Conan Barbarzyńca.
Również kulturyści poświęcają się treningowi niemal zawodowo, by
osiągnąć swoje sylwetki. Ćwiczenie na siłowni pozwoli Ci jednak unik-
nąć kontuzji podczas przenoszenia ciężkiego sprzętu (często po pokła-
dzie kołyszącej się łodzi), a w razie akcji ratowniczej pozwoli efektywniej
udzielać pomocy.
Decydując się na trening siłowy, musisz pamiętać o trzech
podstawowych zasadach:
1. Wszystkie ćwiczenia, zwłaszcza te wykonywane z  ciężarami, wy-
magają stosowania poprawnej techniki. Nie nauczysz się właści-
wego wykonania martwego ciągu, wyciskania na ławce czy też
nad głowę z filmów dostępnych w internecie, a źle robione ćwicze-
nie może doprowadzić do kontuzji. Najlepiej nauczyć się popraw-
nej techniki pod okiem trenera, który wyłapie błędy i skoryguje je.
Bez problemu znajdziesz go na siłowni.

32
SAFETY FIRST!

2. Oprócz techniki potrzebujesz także planu treningowego. Nie ma


nic gorszego niż to uczucie, kiedy docierasz na siłownię, stajesz na
jej środku i bez pomysłu zaczynasz robić przypadkowe ćwiczenia.
Nie tędy droga! Plan treningowy zawiera nie tylko same ćwiczenia,
ale również ilość powtórzeń, przerwy i obciążenia, które aktualnie
stosujesz. Sumiennie prowadzony, umożliwi Ci monitorowanie po-
stępów, a także wprowadzanie modyfikacji czy zmian, które mogą
poprawić dotychczasowe wyniki. Weź pod uwagę, że plan powi-
nien być zróżnicowany, tak by stymulować różne mięśnie pod róż-
nym kątem, co jest doskonałym bodźcem do ich rozwoju. Wykonuj
urozmaicone ćwiczenia, a nie tylko nie będziesz się nudzić, ale też
szybciej zauważysz efekty! 
3. Pamiętaj o regeneracji. Potrzebujesz przerw – między ćwiczeniami,
ale także między dniami treningowymi. Daj organizmowi szansę na
odpoczynek, dbaj o to, by się wysypiać. Sen to najlepszy suplement!
Psychologia ratownictwa
9
Przygotowanie psychofizyczne
19

Podstawy fizjologii człowieka


35
Urazy ciśnieniowe
47
Uraz ciśnieniowy płuc
57
Choroba dekompresyjna
65
Urazy zadane przez morskie organizmy
75
Ratownictwo w wypadkach nurkowych
86
Na zakończenie
101
3 PODSTAWY
FIZJOLOGII
CZŁOWIEKA
SAFETY FIRST!

J
Jakkolwiek nurkowanie jest stosunkowo bezpieczną formą rekreacji,
a zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa skutecznie chroni
nas przed większością zagrożeń, należy pamiętać, że tak jak w  każ-
dej dziedzinie życia również tutaj wypadki się zdarzają. Pomimo że
lepiej jest zapobiegać niż leczyć, a dobre planowanie i przygotowanie
pozwalają uniknąć większości problemów, to jako nurek IDF Rescue
powinieneś być przygotowany do udzielenia pomocy, jeżeli jednak zaj-
dzie taka potrzeba – niezależnie od tego, czy problem będzie dotyczył
urazu ciśnieniowego, choroby dekompresyjnej czy obrażeń zadanych
przez morskie organizmy. Aby umieć robić to świadomie i skutecznie,
musisz posiąść najpierw podstawową wiedzę o anatomii układów od-
dechowego oraz krążenia i zrozumieć zachodzące w nich procesy.

Układ oddechowy

J
Jego głównym zadaniem jest zaopatrzenie wszystkich komórek orga-
nizmu w niezbędny im do funkcjonowania tlen oraz usuwanie niepo-
trzebnego im (i potencjalnie szkodliwego) dwutlenku węgla, będącego
produktem ich metabolizmu.
Układ oddechowy tworzą drogi oddechowe transportujące
powietrze oraz właściwy narząd wymiany gazowej, czyli płuca. Po-
wietrze z zewnątrz jest zasysane i kierowane do pęcherzyków płucnych
(budujących płaty płuc) poprzez system rurowatych narządów odde-
chowych o coraz mniejszej średnicy. Tam w ścisłej współpracy z ukła-
dem krążenia dochodzi do wymiany gazowej.
Powietrze wnika do układu oddechowego przez nozdrza (pod-
czas nurkowania przez usta) i przechodzi do górnych dróg oddechowych,
które obejmują jamę nosową i gardło. Przegroda nosa dzieli jamę noso-
wą pionowo na pół. Jama nosowa posiada bezpośredni kontakt z zato-
kami przynosowymi: szczękowymi, czołowymi, sitowymi i klinowymi.
Jama nosowa pełni kilka istotnych funkcji, z  których najważ-
niejszymi są percepcja zapachów i odpowiednie przygotowanie powie-
trza. Zanim dotrze ono do dalszych odcinków układu oddechowego,
jest ogrzewane i nasycane parą wodną (nawilżane), a dzięki obecności
wilgotnej błony śluzowej, także oczyszczane z kurzu i zanieczyszczeń.
Następnie powietrze z jamy nosowej kierowane jest do gardła, stano-
wiącego część wspólną układów pokarmowego i oddechowego. 

37
SAFETY FIRST!

Gardło z wyglądu przypomina krótką, lejkowatą rurę biegną-


cą wzdłuż szyi. Jego część nosowa prowadzi wyłącznie powietrze, jed-
nak część ustna i krtaniowa są już częściami wspólnymi obu układów
i stanowią drogę zarówno dla powietrza, jak i pokarmów oraz płynów.
Następną strukturą w drodze oddechowej jest krtań, która łączy gar-
dło z tchawicą. Znajdują się w niej fałdy głosowe oraz nagłośnia –
ruchoma klapka zbudowana z chrząstki, która podczas połykania blo-
kuje wejście do tchawicy, chroniąc przed przesuwaniem się pokarmu
i płynów do dróg oddechowych.
Tchawica  stanowi sprężystą, spłaszczoną od tyłu rurę o  dłu-
gości ok. 12 cm, zbudowaną z  drobnych chrząstek w  kształcie pod-
kowy. Taka budowa utrzymuje drożność tchawicy oraz przeciwdziała
naciskowi ze strony otaczających narządów. Wnętrze krtani i tchawicy
stale nawilżane jest wydzieliną gruczołów, co zapobiega wysychaniu
tych struktur. U dołu tchawica dzieli się pod kątem prostym na dwa
przewody – oskrzela główne. Wnikają one w głąb płuc, gdzie rozgałę-
ziają się na mniejsze oskrzela płatowe, prowadzące do poszczególnych
płatów płuc. Te z kolei dzielą się na segmenty oskrzelowo-płucne, do
których dochodzą oskrzela segmentowe, rozgałęziające się coraz bar-
dziej. Najmniejsze z  nich, pozbawione chrząstek, nazywa się oskrze-
likami oddechowymi. Ich ściany, tworząc uwypuklenia, budują  pę-
cherzyki płucne, będące właściwymi strukturami, w których zachodzi
wymiana gazowa. Ściany pęcherzyków płucnych są bardzo cienkie, co
umożliwia efektywną wymianę substancji między nimi a oplatającymi
je sieciami włosowatych naczyń krwionośnych (włośniczek).
Każdy zdrowy człowiek ma dwa płuca (lewe i prawe) umiesz-
czone w klatce piersiowej. Ten delikatny i kluczowy dla naszego życia
narząd jest otoczony opłucną – rodzajem podwójnej błony w kształcie
torebki otaczającej każde płuco osobno. Opłucna dzieli się na opłucną
ścienną (błona od strony zewnętrznej, kontaktująca się z  innymi na-
rządami) i opłucną płucną (błona od wewnątrz, bezpośrednio styka-
jąca się z płucami). Pomiędzy nimi występuje jama opłucnej, do której
wydzielany jest surowiczy płyn, umożliwiający sprawny ruch ślizgowy
błon względem siebie podczas oddychania. Dodatkowo taki mecha-
nizm pełni funkcję amortyzującą, chroniąc płuca przed uszkodzeniem. 
Głównym mięśniem oddechowym organizmu jest przepona –
kopułowaty mięsień oddzielający klatkę piersiową od jamy brzusznej.

39
SAFETY FIRST!

Wraz z innymi mięśniami oddechowymi (międzyżebrowymi) bierze ak-


tywny udział w  wentylacji organizmu poprzez mechanizm wdechów
i wydechów. Kurczenie się mięśni przepony powoduje jej spłaszczenie,
co prowadzi do zwiększenia objętości klatki piersiowej, zmniejszenia
ciśnienia w jej wnętrzu i nabrania powietrza do płuc. Rozkurcz tych sa-
mych mięśni powoduje powrót przepony do jej pierwotnego stożkowa-
tego kształtu, co skutkuje wypychaniem powietrza z płuc i wydechem.
Ruchy przepony są niezależne od woli człowieka, mogą być jednak
modyfikowane pośrednio przez inne grupy mięśni (np. podczas śpiewu
czy wstrzymywania oddechu).

40
SAFETY FIRST!

Układ krwionośny (krążenia)

D
Dostarczanie tlenu i  pozostałych składników odżywczych do ko-
mórek całego ciała, a także usuwanie z nich dwutlenku węgla i in-
nych zbędnych produktów metabolizmu jest zadaniem złożonego
układu sercowo-naczyniowego, zwanego układem krążenia lub
układem krwionośnym. 


Można powiedzieć, że strukturalnie układ krwionośny jest za-
mkniętą siecią naczyń, w których krąży krew wprawiana w obieg dzię-
ki funkcjonowaniu pompy (czyli serca). Zasadniczo wyróżnia się trzy
typy naczyń krwionośnych:
• Tętnice, którymi płynie krew od serca do obwodu. Mają specjalną
budowę ścian, dzięki czemu są w  stanie wytrzymać nacisk krwi
wyrzucanej z serca pod dużym ciśnieniem.
• Żyły, którymi krew wraca do serca z obwodu. W nich krew płynie
powoli, a jej cofaniu się zapobiegają występujące w nich zastawki.
• Włośniczki (naczynia włosowate, kapilary), które  są swoistymi
łącznikami między tętnicami a żyłami. Typowe naczynie włosowa-
te ma długość 1 mm lub mniejszą i średnicę ok. 0,01 mm, która jest

41
SAFETY FIRST!

tylko nieznacznie szersza od średnicy czerwonej krwinki. Włośniczki


wnikają do tkanek, tworząc tam tzw. łożysko kapilarne, będące
obszarem, w którym zachodzi wymiana substancji między krwią
a komórkami. Bardzo cienkie ściany naczyń włosowatych umożli-
wiają swobodne przenikanie związków chemicznych.
Sieć naczyń krwionośnych podzielona jest funkcjonalnie na
dwa obiegi: duży (obwodowy) i  mały (płucny). Zadaniem dużego
obiegu jest dostarczenie wraz z  krwią tlenu do komórek całego or-
ganizmu i odebranie z nich dwutlenku węgla. Przeznaczeniem obiegu
płucnego jest utlenowanie krwi powracającej z dużego obiegu dzięki
wymianie gazowej zachodzącej w płucach (a dokładniej w pęcherzy-
kach płucnych), a także pozbycie się z krwi dwutlenku węgla, poprzez
przekazanie go do wydychanego powietrza. 

Duży obieg (obwodowy) – ma za zadanie dostarczenie utlenowanej


(bogatej w  tlen) krwi do najmniejszych naczyń włosowatych całego
organizmu, co gwarantuje dostarczenie do komórek tlenu i innych sub-
stancji odżywczych, a odebranie szkodliwego dwutlenku węgla i pozo-
stałych produktów metabolizmu. Budowie dużego obiegu krwionośne-
go przyjrzyjmy się, zaczynając od lewej komory serca, która pompuje
utlenowaną krew do tętnicy głównej (aorty). Ta rozgałęzia się na coraz
mniejsze tętnice i tętniczki, aż w końcu na tętnicze naczynia włosowa-
te, które przenikają tkanki całego organizmu, a  przez ich niezwykle
cienkie ściany dochodzi do wymiany niezbędnych substancji między
komórkami a krwią. Odtlenowana (uboga w tlen) krew zbierana jest
w żylnych naczyniach włosowatych, które łączą się, tworząc większe
żyły. Te zbierają się w duże naczynia żylne i ostatecznie płynąca w nich
krew dociera żyłami (górną i dolną) do prawego przedsionka serca.

Mały obieg (płucny) – jego funkcją jest utlenowanie spływającej z ca-


łego organizmu poprzez przepompowanie jej przez naczynia włoso-
wate pęcherzyków płucnych. Budowie małego obiegu krwionośnego
przyjrzyjmy się, rozpoczynając od prawej komory serca, która pod-
czas skurczu wyrzuca nagromadzoną w niej krew do tętnicy płucnej
(pnia płucnego). Z kolei tętnica płucna rozgałęzia się na coraz mniej-
sze tętniczki, a następnie na tętnicze naczynia włosowate oplatające

42
SAFETY FIRST!

pęcherzyki płucne. Dzięki ich niezwykle cienkim ściankom powietrze


wdychane do płuc dostarcza tlen do czerwonych krwinek, a odbiera
dwutlenek węgla, który potem jest usuwany z organizmu z wydycha-
nym powietrzem. Utlenowana krew zbiera się w żylnych naczyniach
włosowatych (które następnie łączą się w  większe żyły), by żyłami
płucnymi dotrzeć do lewego przedsionka serca. Krew z lewego przed-
sionka jest przesuwana do lewej komory serca, skąd wędruje na duży
obieg. Warto zwrócić uwagę, że w obiegu płucnym utlenowana krew
krąży w naczyniach żylnych, a odtle-
nowana – w tętniczych (czyli inaczej niż
w obiegu obwodowym).
Wspomnianą wcześniej pom-
pą napędzającą przepływ krwi jest ser-
ce zawieszone na wielkich naczyniach
krwionośnych. Ten bardzo silny narząd
mięśniowy rozmiarem przypomina
zaciśniętą pięść.

43
SAFETY FIRST!

Serce podzielone jest na cztery części: dwa przedsionki (prawy


i lewy) i dwie komory (prawą i lewą). Można wyróżnić dwie funkcjo-
nalne części serca: prawą (prawa komora i prawy przedsionek), przez
którą przepływa krew o  zmniejszonej zawartości tlenu, tłoczona do
obiegu płucnego; oraz lewą (lewa komora i lewy przedsionek), gdzie
przepływa krew utlenowana, która dalej pompowana jest do naczyń
dużego obiegu. U zdrowego człowieka krew z prawej części serca (od-
tlenowana) nigdy nie miesza się z krwią z lewej części (utlenowaną), co
pozwala na maksymalne wykorzystanie jej jako nośnika tlenu.

44
SAFETY FIRST!

Prawy przedsionek stanowi ujście dwóch największych żył głównych:


górnej i dolnej. Tuż obok znajduje się ujście zatoki wieńcowej serca.

Prawa komora oddzielona jest od prawego przedsionka zastawką


trójdzielną. Odbiera ona krew z przedsionka i pompuje ją do pnia płu-
cnego (tętnicy płucnej). Podczas skurczu komory krew jest wypychana
do małego obiegu, a jej cofaniu się zapobiega zastawka pnia płucne-
go, która znajduje się tuż przy ujściu z komory.

Lewy przedsionek jest miejscem ujścia żył płucnych, którymi wracają-


ca z płuc utlenowana krew wpływa do serca. W dolnej ścianie przed-
sionka znajduje się lewe ujście przedsionkowo-komorowe zaopatrzone
w zastawkę dwudzielną, dzięki której podczas skurczu komory krew nie
wraca do przedsionka.

Lewa komora jest dłuższa i ma znacznie grubszą ścianę niż prawa. Jej
rolą jest wyrzucenie utlenowanej krwi pod tak dużym ciśnieniem, by
dotarła ona do wszystkich komórek ciała. Zastawka aorty w ścianie
lewej komory zabezpiecza przed cofaniem się krwi.

Przedsionki oddzielone są od siebie przegrodą międzyprzed-


sionkową, natomiast komory – przegrodą międzykomorową. Taki
wewnętrzny podział uwidacznia się na zewnętrznej powierzchni serca
bruzdami: okrężną i podłużną. W bruzdach biegną naczynia wieńco-
we, które są swoistym układem zaopatrującym mięsień sercowy w tlen
i substancje odżywcze. W ścianach oddzielających przedsionki i komo-
ry prawej czy lewej części serca znajdują się duże zastawki zapobie-
gające cofaniu się krwi i umożliwiające jej jednokierunkowy przepływ
przez serce. 
Prawidłowe zrozumienie mechanizmu działania układów od-
dechowego oraz krwionośnego pozwoli Ci w pełni pojąć patogenezę
powstawania chorób i urazów nurkowych, które zostały opisane w ko-
lejnych rozdziałach niniejszego podręcznika.
Psychologia ratownictwa
9
Przygotowanie psychofizyczne
19
Podstawy fizjologii człowieka
35

Urazy ciśnieniowe
47
Uraz ciśnieniowy płuc
57
Choroba dekompresyjna
65
Urazy zadane przez morskie organizmy
75
Ratownictwo w wypadkach nurkowych
86
Na zakończenie
101
4 URAZY
CIŚNIENIOWE
SAFETY FIRST!

Z
Za urazy ciśnieniowe (potocznie zwane barotraumami) możemy
uznać wszystkie uszkodzenia tkanek ciała wywołane nagłą zmianą
ciśnienia panującego w ich otoczeniu lub też jego bezpośrednim na
nie działaniem. Na takie urazy nurkowie są narażeni przede wszyst-
kim na tych etapach nurkowania, na których ich organizmy wysta-
wione są na znaczące zmiany ciśnienia otoczenia – a więc w trakcie
zanurzania i wynurzania.
Ludzkie ciało w ok. 72% składa się z wody, która charakte-
ryzuje się bardzo małą ściśliwością, co oznacza, że urazy ciśnienio-
we mogą występować jedynie w obszarach, w których znajdują się
przestrzenie powietrze. Do typowych urazów ciśnieniowych zaliczy-
my więc: urazy ciśnieniowe uszu, płuc, zatok przynosowych, twarzy
i oka, zębów, a także (jeśli nurkujemy w suchym skafandrze) skóry.

Uraz ciśnieniowy ucha środkowego

J
Jak z pewnością pamiętasz z poprzednich szkoleń, między uchem
środkowym a zewnętrznym znajduje się elastyczna błona bębenko-
wa, na którą od strony zewnętrznej oddziałuje ciśnienie otoczenia,
a od strony wewnętrznej – ciśnienie panujące w uchu środkowym.

49
SAFETY FIRST!

Rys. 1 Po lewej stronie perforowana błona bębenkowa, po prawej stronie zdrowa


błona bębenkowa.

W warunkach normobarii (na powierzchni) oba ciśnienia mają


tę samą wartość, więc błona znajduje się w pozycji neutralnej. Gdy za-
czynamy się zanurzać pod wodę, ciśnienie otoczenia rośnie względem
ciśnienia w uchu środkowym, w wyniku czego błona jest wyginana do
wnętrza ucha, co skutkuje nieprzyjemnym uczuciem, a nawet bólem.
Aby mu zapobiec, musimy ponownie doprowadzić błonę do znalezie-
nia się w pozycji neutralnej poprzez wyrównanie ciśnienia po obu stro-
nach (w  praktyce: poprzez zwiększenie ciśnienia w  uchu środkowym).
W tym celu stosujemy znane Ci doskonale metody, spośród których naj-
popularniejsza jest próba Valsalvy – dmuchnięcie w zaciśnięty palcami
nos. Warunkiem skutecznego wyrównania ciśnienia jest drożna trąbka
Eustachiusza, która łączy ucho z jamą nosowo-gardłową. W przypad-
ku stanów zapalnych ucha może być ona zatkana wydzieliną.
Jeżeli ciśnienie w uchu środkowym nie zostanie wyrównane, ist-
nieje ryzyko bolesnego urazu błony bębenkowej, a w skrajnym wypad-
ku jej perforacji skutkującej zalaniem ucha środkowego przez zimną
wodę (nawet w tropikach wciąż będzie miała ona niższą temperaturę
od temperatury w uchu środkowym). Sytuacja ta jest o tyle groźna, że
wówczas zalaniu ulegnie też błędnik (narząd odpowiadający za utrzy-
manie równowagi), co może prowadzić do groźnej pod wodą utraty
orientacji przestrzennej.
Do urazu ciśnieniowego ucha może również dojść podczas wy-
nurzania – potocznie nazywa się to blokadą wsteczną. Wówczas niedroż-
na trąbka Eustachiusza uniemożliwia nadmiarowi powietrza wydostanie
się z ucha środkowego, co jest jednak zdecydowanie rzadziej spotykane. 

50
SAFETY FIRST!

Szczególną sytuacją, do której może dojść w  przypadku nie-


drożnych trąbek Eustachiusza i  szybkiego zanurzania, jest zjawisko
określane mianem vertigo. Polega na wystąpieniu zawrotów głowy,
które pojawiają się, kiedy ciśnienie nie jest wyrównywane równomiernie
w obu uszach nurka, a więc na jedno ucho środkowe działa większe
ciśnienie niż na drugie. Tym samym mózg nie potrafi właściwie zin-
terpretować dochodzących do niego, pozornie sprzecznych informacji.
Zawrotom głowy mogą towarzyszyć inne objawy, takie jak nudności,
ból w  uchu czy też dźwięki przypominające dzwonienie lub syczenie,
zaburzenia widzenia i  wrażenie wirowania albo upośledzenie słuchu.
Wszystkie te objawy są tymczasowe i powinny ustąpić samoistnie. Je-
śli przydarzyły Ci się, to przede wszystkim zatrzymaj się i zasygnalizuj
problem swojemu partnerowi. Nie zamykaj oczu, bo tylko pogorszysz
swoje odczucia, a w  dodatku możesz utracić kontrolę nad pływalno-
ścią. Jeśli możesz, nawiąż kontakt fizyczny z jakimś stałym elementem,
np. liną opustową. W  miarę możliwości skoncentruj wzrok na jakimś
stałym, nieprzemieszczającym się punkcie odniesienia, czekając, aż
objawy ustąpią. Jeżeli zaś są one silne – zmniejsz głębokość lub przerwij
nurkowanie. Techniki, którymi posługujesz się normalnie, by wyrównać
ciśnienie, takie jak próba Valsalvy, są tutaj niewskazane, gdyż mogą
tylko pogorszyć zaistniały problem. Nie kontynuuj nurkowania, jeśli
czujesz się źle. Gdy zawroty głowy i towarzyszące im objawy utrzymują
się jeszcze po nurkowaniu, oznacza to, że problemem nie było vertigo.
Wówczas należy natychmiast skontaktować się z lekarzem.
Profilaktyka urazu ciśnieniowego ucha jest relatywnie prosta:
nie nurkować przy stanach zapalnych dróg oddechowych oraz uszu,
a także często wyrównywać ciśnienie (zwłaszcza na małych głęboko-
ściach), nigdy nie dopuszczając do nasilenia się bólu ucha. Pęknięcie
(perforacja) błony bębenkowej jest poważnym urazem i wymaga bez-
względnego leczenia laryngologicznego

Uraz ciśnieniowy zatok przynosowych

Z
Zatoki przynosowe to przestrzenie w kościach twarzy, wyściełane błoną
śluzową. Mamy cztery rodzaje symetrycznie położonych zatok, które
swoje nazwy biorą od lokalizacji: zatoki czołowe, komórki sitowe, zatoki
klinowe położone bliżej uszu oraz zatoki szczękowe. Naukowcy mają kilka

51
SAFETY FIRST!

teorii na temat funkcji zatok nosowych, ale żadnej z nich nie można
jednoznacznie potwierdzić, wiele jest wysoce prawdopodobnych.

Po pierwsze, zatoki wydają się spełniać rolę mechaniczną, po-


nieważ tworzą w kościach czaszki puste przestrzenie, co zmniejsza jej
wagę i sprawia, że kręgosłup jest mniej obciążony. Ta konstrukcja po-
woduje również to, że mózg jest lepiej chroniony – przy ewentualnym
urazie zmiażdżone kości najpierw trafiają na pustą przestrzeń zatoki.
Zatoki, szczególnie klinowe, położone blisko uszu, mogą być
również związane ze słuchem i stanowić swojego rodzaju bufor, dzięki
któremu drgania wywołane własnym głosem nie są tak intensywnie
przenoszone na kosteczki słuchowe.
To, w jaki sposób oczodół jest otoczony zatokami, sugeruje, że
taki „bufor powietrzny” może również służyć to zapewnienia odpowied-
niej temperatury samej gałce ocznej i całej przedniej części czaszki.
Wydaje się też, że zatoki spełniają ważną rolę w samym od-
dychaniu. Chodzi mianowicie o ogrzanie powietrza oraz jego nawilże-
nie i wyrównanie ewentualnej różnicy ciśnień.
Do urazu ciśnieniowego może dojść zarówno w trakcie zanu-
rzania, jak i wynurzania, jeśli kanał umożliwiający napływ lub odpływ
powietrza do zatok jest niedrożny (np. na skutek stanu zapalnego). Uraz
może spowodować uszkodzenie błony śluzowej, pękanie naczyń krwio-
nośnych, przesięki w zatoce, krwawienie z nosa, łzawienie i silny ból.

52
SAFETY FIRST!

Uraz ciśnieniowy zatok wymaga leczenia laryngologicznego.


Zapobieganie mu jest dość proste – tak jak w przypadku urazu ci-
śnieniowego ucha, tak i przy stanach zapalnych dróg oddechowych
oraz uszu nie powinniśmy nurkować.

Uraz ciśnieniowy twarzy i oczu

W
Wywoływany jest przez zmiany ciśnienia w  przestrzeni powietrznej
tworzonej pomiędzy twarzą a  maską nurkową. Na swoim kursie
Open Water Diver na pewno nauczyłeś się wyrównywać ciśnienie
w masce poprzez dodawanie do niej powietrza nosem, tak by niwe-
lować nieprzyjemny, zwiększający się wraz z  głębokością nacisk na
twarz. Niewyrównywanie ciśnienia w masce może skutkować powsta-
waniem zasinień (czyli urazów skóry)
na twarzy, a także uszkodzeniem bar-
dzo delikatnych naczyń krwionośnych
gałek ocznych. 
Uraz ciśnieniow y t war z y
i oczu nie jest krytycznie groźny dla
zdrowia, jednak wywołuje niebywale
nieprzyjemne odczucia, a wyjątkowo
łatwo mu zapobiec. To jeden z powo-
dów, dla których bardzo rzadko do
niego dochodzi.

53
SAFETY FIRST!

Uraz ciśnieniowy skóry

D
Dotyczy wyłącznie osób nurkujących w  suchych skafandrach, a  me-
chanizm jego powstania jest analogiczny do mechanizmu odpowie-
dzialnego za uraz ciśnieniowy twarzy i  oczu. Wywołują go zmiany
ciśnienia w  przestrzeni powietrznej tworzonej pomiędzy skórą a  po-
włoką suchego skafandra. Jeśli w trakcie zanurzania nurek nie będzie
zwiększał ciśnienia wewnątrz skafandra, dodając do niego powietrza,
to materiał będzie coraz mocniej obciskał jego ciało na skutek zwięk-
szającego się ciśnienia otoczenia. W efekcie na skórze mogą powstać
mikrowylewy i siniaki.

Również ten uraz ciśnieniowy nie jest bardzo groźny dla zdro-
wa, a zapobieganie mu możliwe jest dzięki prawidłowej technice nur-
kowania w suchym skafandrze, którą możesz poznać na kursie IDF
Dry Suit Diver.

Uraz ciśnieniowy zęba

T
To jeden z najrzadziej spotykanych urazów ciśnieniowych, bowiem do
jego wystąpienia potrzebny jest zbieg kilku niekorzystnych okoliczności.
Może powstać w momencie, gdy w zębie znajduje się nieprawidłowo
założona plomba lub ząb pokrywa próchnica. W trakcie nurkowania

54
SAFETY FIRST!

pod plombę lub do ubytku próchnicze-


go może dostawać się powietrze, które
w trakcie wynurzania będzie zbyt wolno
uwalniane, powodując silny ból lub wy-
padnięcie plomby. 
Zapobieganie temu urazowi jest
dość oczywiste – regularne kontrole u den-
tysty i dbałość o higienę jamy ustnej.

Uraz ciśnieniowy płuc

O
Ostatnim, lecz zarazem najistotniejszym z urazów ciśnieniowych jest
uraz ciśnieniowy płuc. Poświęcimy mu kolejny rozdział podręcznika.
Psychologia ratownictwa
9
Przygotowanie psychofizyczne
19
Podstawy fizjologii człowieka
35
Urazy ciśnieniowe
47

Uraz ciśnieniowy płuc


57
Choroba dekompresyjna
65
Urazy zadane przez morskie organizmy
75
Ratownictwo w wypadkach nurkowych
86
Na zakończenie
101
5 URAZ
CIŚNIENIOWY
PŁUC
SAFETY FIRST!

U
Uraz ciśnieniowy płuc jest najpoważniejszym ze wszystkich urazów
ciśnieniowych – jako jedyny stanowi bowiem bezpośrednie zagroże-
nie życia. Może on wystąpić przede wszystkim podczas wynurzania,
w trakcie którego nurek wstrzymuje oddech, zamiast robić wydech lub
normalnie, regularnie oddychać. Uraz ciśnieniowy podczas zanurza-
nia (kompresyjny) również jest możliwy, jednakże dotyczy on głównie
osób nurkujących głęboko ze wstrzymanym oddechem (freediverów),
wykracza więc poza zakres tematyczny niniejszego podręcznika.

Patogeneza

W
Wstrzymując oddech w trakcie wynurzania, nurek uniemożliwia wydo-
stawanie się z płuc rozprężającego się – w wyniku spadku ciśnienia oto-
czenia – powietrza na zewnątrz. Rozprężające się w płucach powietrze,
na skutek wzrostu objętości, uszkadza pęcherzyki płucne, co prowadzi
do upośledzenia wentylacji, powstania odmy (czyli uwięzienia po-
wietrza w opłucnej, w śródpiersiu i/lub pod skórą), a w konsekwencji
zatorów powietrznych ulokowanych w naczyniach krwionośnych. Jeśli
poszkodowany w bardzo krótkim czasie nie otrzyma profesjonalnej po-
mocy lekarskiej, grozi mu nawet śmierć! 
Do urazu ciśnieniowego płuc dochodzi najczęściej na małych
głębokościach, gdzie zmiany objętości gazu są największe. Aby lepiej
zrozumieć tę zależność, wyobraź sobie balon wypełniony powietrzem
w 100% swojej objętości, znajdujący się na głębokości 50 metrów (czyli
pod ciśnieniem 6 bar). Balon ten będzie symulował płuca, z których
nie może wydostać się rozprężające się powietrze. Jeżeli wynurzymy
go do głębokości 40 metrów, to ciśnienie otoczenia spadnie o 1 bar,
a objętość wewnątrz balona (a więc wewnątrz płuc) wzrośnie o 20%
(gdyż 10 metrów stanowi 20% głębokości 50 metrów). Teraz wyobraź
sobie taki sam balon wypełniony powietrzem w 100% swojej objętości,
znajdujący się na głębokości 10 metrów (2 bar). Jeżeli wynurzymy go
do powierzchni (1 bar), to ciśnienie otoczenia spadnie również o 1 bar,
ale objętość wewnątrz balonu wzrośnie aż o 100%!
Aby doszło więc do urazu ciśnieniowego płuc, drogi oddecho-
we muszą pozostawać niedrożne, co uniemożliwia wydostawanie się
nadmiarowi powietrza na zewnątrz. Sytuacja taka ma najczęściej miej-
sce w trakcie ataku paniki u nurka, który chce jak najszybciej znaleźć się

59
SAFETY FIRST!

na powierzchni wody, ale może też wystąpić w innych okolicznościach -


przyczyną niedrożności dróg oddechowych może być stan zapalny
dróg oddechowych. Pamiętaj więc, aby nigdy nie nurkować w trakcie
(lub tuż po przebytym) zapaleniu płuc bądź oskrzeli. Inną przyczyną
niedrożności dróg oddechowych może być nieumiejętne wydobycie
nieprzytomnego nurka przez jego partnera nurkowego – w praktycznej
części kursu IDF Rescue Diver będziesz uczył się technik wydobywania
pozwalających na jednoczesne udrażnianie dróg oddechowych.

Objawy

O
Objawy urazu ciśnieniowego płuc pojawiają się zwykle nie później niż
30 minut po zakończonym nurkowaniu. Do typowych objawów należą:
• kaszel
• krwioplucie (zwykle jasną, pienistą krwią)
• spłycenie oddechu,
• ból klatce piersiowej
• duszności
• sinica
Najpoważniejszymi powikłaniami urazu ciśnieniowego płuc mogą
być: embolia gazowa oraz odma (opłucnowa, śródpiersiowa, podskórna).

60
SAFETY FIRST!

Embolia gazowa

D
Do embolii gazowej (zatoru gazowego), najpoważniejszej z  konse-
kwencji urazu ciśnieniowego płuc, dochodzi wtedy, gdy powietrze (lub
inny gaz oddechowy) pochodzące z  uszkodzonych pęcherzyków płu-
cnych przedostaje się do krwioobiegu w wyniku czego ogranicza ono
przepływ krwi.
Powietrze przenikające do krwiobiegu przepływa żyłami płu-
cnymi do serca, a stamtąd do części tętniczej układu krążenia. Wraz
z krwią tętniczą pęcherzyki gazu mogą się przemieścić praktycznie do
każdego miejsca w organizmie, powodując poważne zagrożenie w wy-
niku blokowania dopływu krwi niosącej
tlen do tkanek. 
Jeśli pęcherzyki przepłyną do
tętnic szyjnych, mogą trafić do mózgu
(i  spowodować mózgową embolię ga-
zową), blokując dopływ krwi do różnych
części mózgu i powodując jego udar nie-
dokrwienny. Najczęstszym tego objawem
jest utrata przytomności, a  także zabu-
rzenia świadomości, zmieszanie, zmiany
osobowościowe, a w skrajnym przypadku
nawet śmierć. 
Jeśli pęcherzyki ominą tętnice
szyjne, embolia wciąż może się pojawić
i  powodować uszkodzenia w  innych czę-
ściach organizmu.
Odma opłucnowa

J
Jeżeli dojdzie do przerwania ciągłości tkanki płucnej i  gaz wycieknie
do jamy opłucnowej (przestrzeni zawartej pomiędzy dwoma blaszkami
opłucnej – jedną okrywającą płuco, a drugą wyścielającą ściany klatki
piersiowej), to spowoduje on częściowe lub całkowite zapadnięcie się
płuca nazywane odmą opłucnową. Szczególnie narażone są na nią
osoby posiadające osłabioną (mniej elastyczną) tkankę płucną. 
Zapadnięcie się płuca może, choć nie musi, stanowić bezpo-
średnie zagrożenie życia. Powoduje ono ostry ból w klatce piersiowej.

61
SAFETY FIRST!

Odma śródpiersiowa

I
Inną możliwą konsekwencją urazu ciśnieniowego płuc jest nagromadze-
nie się gazu w śródpiersiu, czyli centralnej części klatki piersiowej. Gaz
gromadzący się w  śródpiersiu może uciskać serce i  główne naczynia
krwionośne, zaburzając krążenie. Poszkodowany może czuć się bliski
omdlenia lub nie móc złapać oddechu w efekcie upośledzenia krążenia.
W wielu sytuacjach może on odczuwać jedynie ból w klatce piersiowej
i/lub ucisk klatki, jednak nawet wtedy występuje konieczność udzielenia
pierwszej pomocy i pilnego zasięgnięcia opinii lekarza. Istnieje bowiem
prawdopodobieństwo, że doszło jednocześnie do embolii gazowej.

Odma podskórna

O
Odma podskórna często występuje jednocześnie z  odmą śródpier-
siową i powstaje na skutek przemieszczania się pęcherzyków gazu ze
śródpiersia do strefy miękkich tkanek u nasady szyi. Powietrze zgroma-
dzone bezpośrednio pod skórą sprawia, że poszkodowany odczuwa
wypełnienie szyi, jego głos może ulec zmianie, skóra trzeszczeć pod
wpływem dotyku, a w poważniejszych przypadkach uraz może powo-
dować nabrzmienie boków szyi i górnej części klatki piersiowej.

Pierwsza pomoc

P
Podstawową zalecaną pierwszą pomocą w wypadku urazu ciśnienio-
wego płuc jest podanie poszkodowanemu czystego tlenu. Po pierwsze,
oddychanie tlenem powoduje obniżenie ciśnienia parcjalnego azotu
w  pęcherzykach płucnych, a  w  konsekwencji szybsze jego usuwanie
z organizmu. Po drugie, pęcherzyki azotu w organizmie blokują prze-
pływ krwi niosącej tlen, wywołując hipoksję (niedotlenienie), oddychanie
tlenem natomiast zwiększa jego stężenie we krwi docierającej do tka-
nek dotkniętych hipoksją. W wypadku mózgowej embolii gazowej jest
to szczególnie ważne, gdyż mózg jest wyjątkowo wrażliwy na niedotle-
nienie. Jeśli u nurka doszło do zatoru gazowego (embolii), kluczowa jest
szybka rekompresja w  komorze dekompresyjnej w  celu zmniejszenia
ilości i rozmiaru pęcherzyków w krwiobiegu, co skutecznie przywraca
dopływ krwi do tkanek. 

62
SAFETY FIRST!

W  przypadku poszkodowanego nieoddychającego należy


rozpocząć resuscytację krążeniowo-oddechową prowadzoną we-
dług znanej Ci już z  kursu IDF First Aid Response procedury nr 2
lub 3 (zależnie od wieku poszkodowanego) i prowadzić ją do przy-
wrócenia czynności życiowych bądź do przejęcia poszkodowanego
przez służby ratunkowe.
Poszkodowany nieprzytomny, ale oddychający, powinien zo-
stać położony w pozycji bezpiecznej i oddychając tlenem, czekać na
przybycie służb ratowniczych. 
Nie pozostawiaj poszkodowanego bez opieki i stale monitoruj
jego stan, może on bowiem ulec gwałtownemu pogorszeniu. Pamiętaj,
że najważniejsze jest zachowanie i przywracanie drożności dróg odde-
chowych, kontrolowanie oddychania i krążenia, podanie tlenu oraz jak
najszybsze przetransportowanie nurka do szpitala. 
Psychologia ratownictwa
9
Przygotowanie psychofizyczne
19
Podstawy fizjologii człowieka
35
Urazy ciśnieniowe
47
Uraz ciśnieniowy płuc
57

Choroba dekompresyjna
65
Urazy zadane przez morskie organizmy
75
Ratownictwo w wypadkach nurkowych
86
Na zakończenie
101
6 CHOROBA
DEKOMPRESYJNA
SAFETY FIRST!

N
Najpoważniejszym, obok urazu ciśnieniowego płuc, zagrożeniem ściśle
związanym z nurkowaniem jest choroba dekompresyjna (ang. Decom-
pression Sickness – DCS) – zespół patologicznych procesów, które za-
chodzą w organizmie nurka na skutek niewłaściwego (zbyt szybkiego)
wynurzenia na powierzchnię. Słyszałeś już o niej podczas wcześniejszych
szkoleń, starałeś się jej unikać, przestrzegając szeregu zaleceń, takich jak
chociażby stosowanie prawidłowych profili nurkowych oraz realizacja
nurkowań w ramach limitów bezdekompresyjnych. Jako że wykonywa-
ne przez Ciebie nurkowania są coraz trudniejsze i coraz bliższe limitów
rekreacyjnych, stajesz się bardziej narażony na wystąpienie choroby de-
kompresyjnej niż początkujący nurek. Aby w dalszym ciągu skutecznie
jej unikać, przyjrzyjmy się bliżej mechanizmom jej powstawania. 

Patogeneza

J
Jak wiesz, powietrze, którym oddychamy, składa się w  78% z  azotu,
w 21% z tlenu i w 1% z gazów śladowych. Przyjmując, że ciśnienie na
powierzchni wynosi w przybliżeniu 1 bar, stosując prawo ciśnień parcjal-
nych (prawo Daltona), możemy powiedzieć, że składa się na tę wartość:
0,78 bara azotu, 0,21 bara tlenu oraz 0,01 bara gazów śladowych.
Z każdym wykonanym przez nas oddechem powietrze wpro-
wadzane jest do płuc, skąd za pośrednictwem pęcherzyków płucnych
przenika do krwioobiegu, który z kolei rozprowadza go do wszystkich
tkanek organizmu. Dostarczony w  ten sposób tlen jest nam potrzeb-
ny do życia i jest przez nasz organizm metabolizowany. Dostarczony
w ten sposób azot stanowi jedynie „wypełniacz”, nieistotny dla naszego
organizmu tak długo, jak długo oddychamy powietrzem pod ciśnie-
niem, do którego jesteśmy przystosowani (1 bar). Azot nasyca nasze,
składające się głównie z cieczy (wody), tkanki zgodnie z prawem Hen-
ry’ego. Możemy więc powiedzieć, że nasz organizm przez całe życie
jest nasycony azotem o wartości ciśnienia 0,78 bar. Sytuacja zmienia
się, gdy zaczynamy nurkować.

67
SAFETY FIRST!

Wraz z zanurzaniem rośnie wartość ciśnienia otoczenia (o 1 bar


na każde 10 metrów głębokości). Wraz ze wzrostem ciśnienia otocze-
nia rośnie również wartość ciśnienia, z jakim nasz automat oddechowy
podaje nam powietrze (gdyby tego nie robił, nie bylibyśmy w stanie
wziąć oddechu). Wzrost ciśnienia absolutnego powoduje też, że rośnie
ciśnienie parcjalne azotu, którym oddychamy, a nasze tkanki zaczynają
nasycać się nim do wyższej wartości – możemy to nazwać kompresją.
Na głębokości 10 metrów, gdzie panuje ciśnienie 2 barów, wartość ci-
śnienia parcjalnego azotu nie będzie już wynosiła 0,78 bara (jak na
powierzchni) lecz 1,56 bara – nasze tkanki będą się więc nasycać azo-
tem do nowej wartości tak długo, aż ją osiągną. Nie stanie się to od
razu – tkanki mają bowiem różne poziomy ukrwienia (perfuzji) – jedne
nasycają się szybciej, a  drugie wolniej. Tempo nasycania zależy też
od różnicy (gradientu) ciśnień pomiędzy ciśnieniem parcjalnym azotu
w tkance a ciśnieniem parcjalnym azotu w otoczeniu (im większa różnica,
tym szybsze nasycanie).
Wraz z rozpoczęciem wynurzania (dekompresji) spada war-
tość ciśnienia otoczenia (analogicznie: o 1 bar na każde 10 metrów
głębokości). Oznacza to, że teraz będziemy musieli pozbyć się „nad-
wyżki” azotu rozpuszczonej w naszych tkankach. Spadek ciśnienia oto-
czenia sprawi, że ciśnienie parcjalne azotu w tkankach będzie wyższe
niż w krwioobiegu, więc azot będzie do niego przenikał, skąd poprzez
pęcherzyki płucne zostanie wydalony poza organizm – możemy to
nazwać dekompresją. 
Komplikacje wystąpią w momencie, gdy tempo wynurzenia
będzie większe niż tempo usuwania azotu z tkanek – to wtedy mogą
pojawić się objawy choroby dekompresyjnej. Wraz ze spadkiem ciśnie-
nia otoczenia azot zacznie zwiększać swoją objętość, tworząc pęche-
rzyki. Jest to sytuacja analogiczna do przykładu z  balonem, którym
posłużyliśmy się do opisania patogenezy urazu ciśnieniowego płuc.
Azot wytrącony w  formie pęcherzyków gazu może powodować sze-
reg objawów, ze znaną Ci z poprzedniego rozdziału embolią gazową
włącznie. Przebieg choroby będzie tym poważniejszy, im bardziej byli-
śmy nasyceni azotem, a więc im dłużej i im głębiej nurkowaliśmy.

69
SAFETY FIRST!

Objawy

O
Objawy choroby dekompresyjnej mogą nastąpić zarówno jeszcze
w trakcie nurkowania, jak i do 24 godzin po jego zakończeniu. Katalog
jej objawów, mimo iż szeroki, nie jest zamknięty, w  związku z  czym
często rozpoznawana bywa stosunkowo późno. Mimo to lekarze zaj-
mujący się medycyną hiperbaryczną wyszczególnili dwa podstawowe
typy choroby dekompresyjnej. 
Typ I – lekki – jest najczęstszym i mniej groźnym typem choroby
dekompresyjnej. Wyróżniono dwie jego postaci:
• Stawowo-mięśniową (ang. bends), charakteryzującą się bólem
stawów, mięśni i ścięgien.
• Skórną (ang. skin-bends), charakteryzującą się świądem, wysypką
i marmurkowatością skóry. 
Typ ten nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla życia, po-
woduje jednak silny dyskomfort i nie powinien być lekceważony, gdyż
dowodzi, że został popełniony błąd w trakcie wynurzania i kolejne, po-
ważniejsze objawy mogą dopiero wystąpić. 
Typ II – ciężki – występuje rzadziej, lecz jego objawy stano-
wią bezpośrednie zagrożenie dla życia. Również wyróżnia się dwie
jego postaci:
• Neurologiczną, dzielącą się na:
— Rdzeniową, charakteryzującą się bólem opasującym klatkę
piersiową i brzuch, drętwieniem, niedowładem, a nawet para-
liżem kończyn. 
— Mózgową, charakteryzującą się zaburzeniami mowy, wzroku, słu-
chu, osobowości, a także drętwieniem i porażeniami jednej połowy
ciała, mięśni twarzy, kończyn, drgawkami i  utratą przytomności.
• Krążeniowo-oddechową dzielącą się na:
— Oddechową, charakteryzującą się dusznościami, krztuszeniem,
szybkim i płytkim oddechem, a nawet embolią gazową.
— Krążeniową, charakteryzującą się bólem zamostkowym,
zaburzeniami rytmu serca, chybkim tętnem, a nawet wstrzą-
sem kardiogennym.
Powyższa lista nie stanowi katalogu zamkniętego. Każde nie-
typowe i niekorzystne samopoczucie po nurkowaniu powinno stanowić
sygnał ostrzegawczy dla nurka. Jeśli nie czujesz się dobrze po nurkowa-

70
SAFETY FIRST!

niu, natychmiast rozpocznij oddychanie tlenem i skonsultuj się z najbliż-


szym ośrodkiem medycyny hiperbarycznej, który zajmuje się leczeniem
nurków. Choroba dekompresyjna może zakończyć się śmiercią.

Czynniki predysponujące

I
Istnieją czynniki, które mogą mieć wpływ na naszą podatność na cho-
robę dekompresyjną. Możemy je podzielić na czynniki bezpośrednio
związane z  nurkowaniem oraz na czynniki bezpośrednio związane
z samym nurkiem. 

Czynniki związane z nurkowaniem:


• zbyt szybkie wynurzenie
• pominięcie przystanków dekompresyjnych
• nurkowania wielodniowe
• nurkowanie głębokie i długo trwające
• nurkowania wielokrotne w ciągu tego samego dnia
• profile odwrócone
• nieprawidłowe profile nurkowe – „jo-jo” lub „zęby piły”
• loty samolotem w ciągu doby od nurkowania
• wycieczki wysokogórskie w ciągu doby od nurkowania

Czynniki związane z nurkiem:


• odwodnienie
• otyłość
• cykl menstruacyjny (kobiety)
• ogólna słaba kondycja fizyczna
• obecność alkoholu we krwi
• stres
• podeszły wiek
• gorący prysznic lub sauna po nurkowaniu
• przemarznięcie w czasie nurkowania
• wysiłek fizyczny w trakcie nurkowania lub po nurkowaniu (szczególnie
wysiłek eksplozywny!)
• podwyższona retencja dwutlenku węgla w trakcie nurkowania
• przetrwały otwór owalny (PFO)

71
SAFETY FIRST!

Przetrwały otwór owalny (PFO)

J
Jednym z czynników predysponujących nurka do wystąpienia choroby
dekompresyjnej jest otwór, będący u części populacji pozostałością po
życiu płodowym, w trakcie którego narządem natleniającym krew jest
łożysko, skąd utlenowana krew transportowana jest żyłami do prawe-
go przedsionka. Stamtąd krew w dużej części kierowana jest poprzez
struktury w prawym przedsionku do otworu owalnego i następnie do
lewego przedsionka. W związku z brakiem wentylacji w trakcie życia
płodowego krążenie płucne jest zapadnięte, a opór przepływu w tym
krążeniu na tyle duży, że przepływa tamtędy jedynie nieznaczna ilość
krwi. Krew, która przepłynie do lewego przedsionka poprzez otwór
owalny, wpada do lewej komory, a stąd do aorty. Pierwszymi naczy-
niami, po tętnicach wieńcowych, odchodzącymi od aorty są tętnice
unaczyniające ośrodkowy układ nerwowy i  górną część ciała. Dzięki
otworowi owalnemu do tych struktur dostarczana jest dobrze utlenowa-
na krew. Pozostała, która nie przepłynęła przez otwór owalny i krążenie
płucne, dostaje się do aorty z tętnicy płucnej poprzez przewód tętniczy.
U większości ludzi otwór owalny ulega zamknięciu tuż po
urodzeniu, jednak u części osób pozostaje niezarośnięty lub zarośnię-
ty częściowo w  ten sposób, że odpowiednie okoliczności (np. zwięk-
szenie ciśnienia w wyniku wysiłku fizycznego) może doprowadzić do
jego ponownego otwarcia, skutkującego przedostaniem się krwi wraz
z  pęcherzykami azotu do tętniczej części układu krążenia, co może
wywołać chorobą dekompresyjną.

72
SAFETY FIRST!

Przetrwały otwór owalny można zdiagnozować, wykonując


przezprzełykowe USG (z  różnych względów badanie to zalecane
jest przez lekarzy jednak dopiero u  pacjentów mających za sobą
epizody niezawinionej choroby dekompresyjnej lub niewyjaśnionego
udaru mózgu).

Pierwsza pomoc przy chorobie dekompresyjnej

P
Pierwsza pomoc przy podejrzeniu choroby dekompresyjnej jest iden-
tyczna jak w przypadku urazu ciśnieniowego płuc i polega na podaniu
czystego tlenu do oddychania. Wskazane jest również nawadnianie
osoby poszkodowanej i monitorowanie jej stanu do momentu przeka-
zania jej służbom ratunkowym. Jeżeli poszkodowany nie oddycha, na-
leży przystąpić do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. 
Lekkie przypadki choroby dekompresyjnej ustępują czasem
na skutek zastosowania tlenu, ciężkie – leczone są w komorach hiper-
barycznych (dekompresyjnych). Kategorycznie odradza się prób wyko-
nywania samodzielnej rekompresji w wodzie.
Jeśli po nurkowaniu odczuwasz jakiekolwiek dolegliwości, na-
tychmiast powiadom o tym swoich partnerów nurkowych i bezzwłocz-
nie sięgnij po tlen. Skontaktuj się z najbliższym oddziałem zajmującym
się leczeniem płetwonurków lub – jeśli jesteś ubezpieczony w DAN (naj-
większej nurkowej agencji ubezpieczeniowej) – zgłoś się na ich infolinię.
Postępuj zgodnie z zaleceniami konsultanta.
Jeśli pod ręką nie ma sprawnego zestawu tlenowego (co jest
karygodnym błędem popełnionym na etapie planowania nurkowania!),
użyj jak najbogatszego w tlen nitroksu. 
Jeśli konieczny okaże się trans-
port i leczenie w komorze hiperbarycznej,
zadbaj o  to, żeby osoba poszkodowana
przez całą drogę mogła oddychać leczni-
czym tlenem. Upewnij się też, że komputer
nurkowy poszkodowanego uda się w drogę
razem z nim – dostarczy on lekarzom cen-
nych informacji dotyczących profilu nurko-
wania i pozwoli zaplanować jak najskutecz-
niejsze leczenie.
Psychologia ratownictwa
9
Przygotowanie psychofizyczne
19
Podstawy fizjologii człowieka
35
Urazy ciśnieniowe
47
Uraz ciśnieniowy płuc
57
Choroba dekompresyjna
65

Urazy zadane przez


morskie organizmy
75
Ratownictwo w wypadkach nurkowych
86
Na zakończenie
101
7 URAZY ZADANE
PRZEZ MORSKIE
ORGANIZMY
SAFETY FIRST!

M
Morskie organizmy są piękne i  fascynujące, niektóre niestety bywają
też niebezpieczne. Pamiętając, że pod wodą kategorycznie niczego in-
tencjonalnie nie dotykamy, jesteśmy świadomi, że czasem przypadek
lub jeden nieświadomy ruch potrafi ściągnąć na nas problem. Urazy,
jakich możemy doznać od przedstawicieli morskiej fauny i flory, dzieli
się na trzy grupy: oparzenia, ugryzienia i ukłucia.
Oparzenia

O
Oparzenia są przede wszystkim gwałtowną reakcją organizmu na
substancje chemiczne, które zadziałały na naszą skórę. Przykładem
oparzeń będą te wywołane przez parzydełka meduz, ale też przez
nieostrożne dotknięcie ukwiałów (np. anemonów) czy korali. Stopień
podrażnienia i reakcja organizmu może różnić się nie tylko w zależno-
ści od tego, jakie stworzenie nas oparzyło, ale także w zależności od
osobistej wrażliwości.

77
SAFETY FIRST!

Jeśli zostałeś oparzony, a źródło oparzenia dalej znajduje się


na Twojej skórze (np. parzydełko meduzy), to zdejmij je używając pę-
sety. Nie dotykaj go dłonią, żeby nie oparzyć się bardziej! Nigdy nie
przemywaj oparzeń słodką wodą, ponieważ zwiększysz tylko ich in-
tensywność i  pogorszysz sytuację. Oparzenia możesz przemyć słoną
wodą, a w  celu zneutralizowania toksyn – także octem. Na niektóre
oparzenia wywołane przez pewne gatunki meduz stosuje się lód lub
inny, możliwie jak najzimniejszy układ.
Opuchliznę i  swędzenie można zmniejszyć, stosując leki anty-
histaminowe oraz maści z hydrokortyzonem. Jeśli opuchlizna pojawi się
w innym miejscu niż to, które zostało oparzone, natychmiast skontaktuj
się z lekarzem – toksyny mogą bowiem wywołać wstrząs anafilaktyczny!
Jak unikać oparzeń? Pamiętaj, że meduzy należą do plank-
tonu, a więc przemieszczają się zgodnie z  ruchem wody, łatwo więc
przewidzieć ich trasę. Staraj się unikać kontaktu i nie podpływaj zbyt

80
SAFETY FIRST!

blisko. Nie dotykaj żadnych ukwiałów ani koralowców i cały czas kon-
troluj swoją pływalność oraz pozycję w wodzie.
Ugryzienia

D
Drugą grupą obrażeń są ugryzienia. Ich wielkość, głębokość i poziom
zagrożenia dla naszego zdrowia będzie się oczywiście różnił w  za-
leżności od tego, jakie zwierzę nas ugryzło. Warto jest pamiętać, że
choć wiele osób obawia się rekinów, to są one jednymi z najmniej
prawdopodobnych napastników. Jedynie 6 gatunków spośród po-
nad 600 występujących w morzach i oceanach jest w stanie stwo-
rzyć potencjalne zagrożenie dla człowieka. Rekiny nie atakują ludzi,
bo nie jesteśmy dla nich źródłem pożywienia. Ugryzienia będą więc
raczej dziełem przypadku lub nierozważnego zachowania ludzi –
jak chociażby prób dokarmiania. 

81
SAFETY FIRST!

Typowe morskie drapieżniki, takie jak barakudy, zachowają się


podobnie jak rekiny – starają się raczej unikać bliższego kontaktu z ludźmi.
Czasem o ugryzienia obwinia się też (niesłusznie) mureny. Nie-
zależnie od swojej wielkości nie atakują one niesprowokowane, a więk-
szość znanych ugryzień spowodowana była nierozważnym i  nieod-
powiedzialnym zachowaniem nurków, jak chociażby próbą złapania
mureny za ogon lub karmienia jej z ręki. 
W przypadku wystąpienia ugryzienia zastosuj procedurę ra-
towniczą IDF nr 10, znaną Ci już z kursu IDF First Aid Response.

82
SAFETY FIRST!

Ukłucia

U
Ukłucia mogą być bardzo różne, więc i postępowanie w sytuacji ich wy-
stąpienia też takie będzie. Często są one połączone ze wstrzyknięciem
jadu i mogą mieć rozmaity przebieg: od miejscowego bólu po zatrzy-
manie akcji serca. Występują bezpośrednio po ukłuciu kolca jadowego
i mogą się utrzymywać przez kilka, do kilkudziesięciu godzin. Poziom
objawów zależy od wielu czynników: zwierzęcia, z którym nastąpił kon-
takt, indywidualnej odporności na dany jad, ilości wstrzykniętego jadu,
masy poszkodowanego oraz jego stanu zdrowia. Do objawów należą
m.in.: wystąpienie bardzo silnego bólu i opuchlizny, nudności, dezorien-
tacja, utrata świadomość, wstrząs anafilaktyczny, a nawet zatrzyma-
nie akcji oddechowej i pracy serca. 

W razie wystąpienia ukłucia kolcem jadowym należy jak naj-


szybciej wyjść z wody, oczyścić rany, wyjmując z nich kolce przy pomo-
cy pęsety lub innego narzędzia, intensywnie przepłukać je wodą, a na-
stępnie miejsce zranienia zanurzyć w gorącej wodzie na ok. 1 godzinę
(temperatura wody powinna być możliwie najwyższa, jaką jesteśmy
w stanie wytrzymać). Osobę zatrutą jadem należy jak najszybciej prze-
transportować do szpitala, cały czas nadzorując jej funkcje życiowe.
W poważnych przypadkach może zajść potrzeba podania antidotum.

83
Psychologia ratownictwa
9
Przygotowanie psychofizyczne
19
Podstawy fizjologii człowieka
35
Urazy ciśnieniowe
47
Uraz ciśnieniowy płuc
57
Choroba dekompresyjna
65
Urazy zadane przez morskie organizmy
75

Ratownictwo w wypadkach
nurkowych
86
Na zakończenie
101
8 RATOWNICTWO
W WYPADKACH
NURKOWYCH
SAFETY FIRST!

U
Umiejętności ratownicze są sednem kursu IDF Rescue Diver. W tym roz-
dziale przeczytasz o większości z typowych sytuacji, z jakimi możesz się
spotkać, i o metodach właściwego postępowania w przypadku ich wy-
stąpienia, a następnie przećwiczysz je w praktycznej części kursu. Przed-
stawione sytuacje nie stanowią oczywiście zbioru zamkniętego, bowiem
życie potrafi pisać nawet najbardziej niewiarygodne scenariusze. Wie-
rzymy jednak, że odpowiednio przygotowany będziesz w  stanie pora-
dzić sobie nawet w trudnych i wymagających kreatywności sytuacjach.

Ocena sytuacji

Z
Z kursu IDF First Aid Response wiesz już, że najważniejsze jest bez-
pieczeństwo ratownika, dlatego zawsze powinieneś dobrze przemyśleć
swoją reakcję na zagrożenie i zdecydować się na działanie, które nie
tylko będzie efektywne, ale również nie stworzy dla Ciebie dodatko-
wego niebezpieczeństwa. Wszelkie czynności ratownicze rozpocznij od
chłodnej oceny sytuacji, starając się dobrać optymalne środki prowa-
dzące do realizacji celu – pomocy poszkodowanemu. Doświadczeni
ratownicy zwykli mawiać, że ratownik nigdy nie biegnie.

Udzielanie pomocy z powierzchni

Z
Zacznijmy od sytuacji najprostszej, w której pomocy potrzebuje osoba
znajdująca się na powierzchni wody, Ty zaś znajdujesz się na lądzie.
Pierwsze, co powinieneś zrobić, to zastanowić się, czy nie zdo-
łasz jej pomóc w prosty sposób, samemu nie wchodząc do wody – często
jest to bardziej efektywne i zdecydowanie bezpieczniejsze, niż heroicz-
ne rzucenie się na pomoc. Musisz wiedzieć, że osoba znajdująca się
w stanie paniki, walcząca w swoim przekonaniu o życie, jest w stanie
utopić nawet doskonałego pływaka, który usiłuje jej pomóc.
Jeśli to możliwe, nawiąż z  poszkodowanym kontakt głoso-
wy. Rozejrzyj się, być może w pobliżu znajdziesz unoszący się na po-
wierzchni przedmiot, który posłuży za pływak, np. bojka ratownicza,
koło ratunkowe, rzutka, gałąź czy deska. Możesz też dorzucić linę do
znajdującego się w tarapatach człowieka i dociągnąć go do brzegu.
Naucz się odnajdywać dostępne narzędzia, które mogą być wykorzy-
stane do udzielenia takiej pomocy!

87
SAFETY FIRST!

Jeśli poszkodowany jest bliżej, możesz dosięgnąć go ręką. Twój


zasięg i stabilność znacznie się zwiększą, jeśli położysz się np. na pomo-
ście i dopiero wtedy wyciągniesz rękę – wówczas nie zostaniesz wcią-
gnięty do wody.

Udzielanie pomocy na powierzchni wody

K
Kolejną sytuacją, z którą możesz się spotkać, jest konieczność udziele-
nia pomocy na powierzchni wody. Taka sytuacja może zaistnieć przede
wszystkim dlatego, że nie jesteś w stanie efektywnie udzielić pomocy,
pozostając na brzegu. Zanim jednak wejdziesz do wody, przygotuj się.
Jeśli to możliwe, weź maskę, fajkę i załóż płetwy. Warto zabrać ze sobą
także coś, co będziesz mógł podsunąć poszkodowanemu, jak chociaż-
by pływak lub napompowaną boję sygnalizacyjną. Nie zbliżaj się po-
chopnie do spanikowanego człowieka i wykorzystaj zabrany przedmiot,
by utrzymać między Wami bezpieczny dystans. Jeżeli koniecznie chcesz
do niego podpłynąć, staraj się zrobić to od tyłu.
Oceń, jaki problem ma poszkodowany i w jaki sposób możesz
mu pomóc go rozwiązać. Jeśli jest spokojny, a  jego problem nie
stanowi większego zagrożenia (jak np. skurcz), pomóż mu bezpo-
średnio, choćby rozciągając mięsień dotknięty skurczem. Do bez-
pośredniego działania będziesz też zmuszony, jeśli poszkodowany
znajduje się w poważnym stanie i chociażby nie może się poruszać.

88
SAFETY FIRST!

Udzielanie pomocy pod wodą

T
Trzecim, najbardziej skomplikowanym przypadkiem, z  jakim się spo-
tkasz, jest oczywiście udzielanie pomocy pod wodą. W opisanych wyżej
sytuacjach miałeś możliwość nawiązania kontaktu głosowego, udzie-
lania porad lub poleceń poszkodowanemu. Pod wodą jest to jednak
niemożliwe. Czasem oczywiście będziesz mógł posłużyć się znakami
nurkowymi, ale zwykle będzie to bardzo trudne – o ile nie niemożliwe. 
Także zorientowanie się w  sytuacji może być trudniejsze niż
w dwóch omówionych wcześniej przypadkach. Powinieneś więc dołożyć
wszelkich starań, by zapewnić sobie bezpieczeństwo. Przede wszystkim
zachowaj spokój i nie reaguj pospieszenie. Zatrzymaj się i wybierz roz-
wiązanie, które zapewni bezpieczeństwo zarówno Tobie, jak i wyma-
gającemu pomocy nurkowi. 
Pamiętaj, że w nurkowaniu rekreacyjnym zawsze możesz wynu-
rzyć się bezpośrednio do powierzchni, o ile zachowasz bezpieczną pręd-
kość. Nie wahaj się skorzystać z tej możliwości, jeśli uważasz, że najlep-
szym rozwiązaniem będzie natychmiastowe zakończenie nurkowania.
Sednem w  udzielaniu pomocy jest jak najszybsze przetrans-
portowanie poszkodowanego na brzeg, gdzie może zostać mu udzie-
lona fachowa pomoc medyczna.

Wynurzenie nieprzytomnego nurka

J
Jednym z ważniejszych ćwiczeń, z którymi zetkniesz się na tym kursie, jest
oczywiście wynurzenie nieprzytomnego nurka spod wody. Aby zrobić to
poprawnie, nie pogorszyć jego stanu i nie wpędzić siebie samego w kło-
poty, rozpocznij od sprawdzenia, czy poszkodowany wciąż ma w ustach
automat. Jeśli automat znajduje się na swoim miejscu, to w czasie wynu-
rzenia musisz dopilnować, aby tam pozostał – w ten sposób uchronisz
drogi oddechowe poszkodowanego przed zalaniem (a w konsekwencji
przed jego podtopieniem). Jeśli zaś automat wypadł, nie trać czasu
na ponowne wsadzanie go do ust nieprzytomnego nurka – będzie to
zbyt długo trwało, a  drogi oddechowe i  tak prawdopodobnie zosta-
ły już zalane. Twoim priorytetem jest wynurzenie poszkodowanego do
powierzchni, a potem jak najszybsze dotransportowanie go na brzeg,
bowiem dopiero wtedy będzie mógł on otrzymać niezbędną pomoc. 

89
SAFETY FIRST!

Aby tego dokonać, możesz zastosować różne techniki, dosto-


sowane do tego, w jakiej konfiguracji nurkuje ratowana osoba. Jednak
niezależnie od konfiguracji, jeżeli tylko jest to możliwe, powinieneś wy-
dobywać poszkodowanego, korzystając z jego jacketu, skrzydła bądź
innego systemu wypornościowego, który stosuje – gdybyście zostali
rozdzieleni w  trakcie wynurzenia (co nie powinno mieć miejsca!) po-
szkodowany znajdzie się na powierzchni, nie przepadnie zaś w  toni
wodnej, gdzie odnalezienie go w  krótkim czasie będzie prawie na
pewno niemożliwe.
Technika I – jeżeli
nurek używa pojedynczej
butli i rekreacyjnego jacketu,
najłatwiej będzie Ci go wy-
dobyć, ustawiając się z nim
pionowo – twarzą w twarz.
Uchwyć prawą ręką lewą
szelkę jego jacketu, lewą
ręką zaś sięgnij do jego
inflatora, podtrzymując
jednocześnie przedramie-
niem jego głowę w  pozy-
cji odchylonej twarzą do
powierzchni (co udrożni
drogi oddechowe). Do-
dając odrobinę powietrza
do jacketu, uzyskaj lekko
dodatnią pływalność, by
zainicjować wynurzenie. Rys. 2 Technika I – Rzut z boku
Gdy prędkość wynurzania
będzie się zwiększać, upuszczaj nieco gazu z jacketu, by utrzymywać
ją na zalecanym poziomie 10 m/min. Wynurzajcie się bezpośrednio
do powierzchni (z  pominięciem przystanku bezpieczeństwa) – tam
napełnij jacket nieprzytomnego nurka powietrzem, by zapewnić po-
szkodowanemu dodatnią pływalność, i  pozbądź się balastu przed
rozpoczęciem holowania.

90
SAFETY FIRST!

Technika II – jeżeli nurek używa zestawu twinset lub side mo-


unt, ustawienie się z nim pionowo może być problematyczne. W kon-
figuracji twinset poszkodowany będzie miał tendencję do przechyla-
nia się na plecy, zaś w zestawie side mount będą przeszkadzały Wam
znajdujące się po bokach butle. Aby skutecznie wydobyć nurka, po-
móż mu przyjąć pozycję horyzontalną i ustaw się nad nim – prostopa-
dle do poszkodowanego. Swoją prawą rękę wsadź pod jego szczękę
(udrażniając przedramieniem drogi oddechowe), sięgając dłonią do
jego inflatora. Swoją lewą rękę wykorzystaj do utrzymywania kontaktu
fizycznego z poszkodowanym lub, w razie potrzeby, upuszczania roz-
prężającego się gazu z jego worka wypornościowego za pomocą za-
woru nadmiarowego (tzw. spłuczki), bowiem w tej pozycji upuszczanie
gazu inflatorem może być nieskuteczne. Wynurzajcie się bezpośrednio
do powierzchni – tam napełnij jego jacket powietrzem, by zapewnić
poszkodowanemu dodatnią pływalność i (jeśli to możliwe) pozbądź się
balastu przed rozpoczęciem holowania.
Pamiętaj, że są to tylko dwie najpopularniejsze z wielu metod,
które można zastosować. W  części praktycznej kursu Twój instruktor
pomoże Ci dobrać i przećwiczyć odpowiednią do stosowanego przez
Ciebie i Twojego partnera sprzętu.

Rys. 3 Technika II – Rzut z góry


91
SAFETY FIRST!

Rozbieranie ze sprzętu na powierzchni

J
Jeśli po wynurzeniu na powierzchnię musisz rozebrać nieprzytomnego
nurka ze sprzętu, to warto jest trzymać się pewnych zasad, które bar-
dzo ułatwią Ci to postępowanie. 
Rozbieranie ze sprzętu, zwłaszcza jeśli jednocześnie holujesz
nieprzytomnego nurka i prowadzisz sztuczne oddychanie, jest bardzo
skomplikowaną i wymagającą doskonałej techniki sytuacją. Po pierw-
sze, musisz pamiętać, żeby dopasować swoje postępowanie do warun-
ków, w jakich odbywało się nurkowanie. Oznacza to przede wszystkim
podjęcie decyzji o  odrzucenie niektórych elementów sprzętu, a  pozo-
stawieniu innych.
Pierwszym elementem sprzętu, którego powinieneś pozbyć się
jak najszybciej, jest system balastowy, co zapewni poszkodowanemu
dodatnią pływalność. Zdejmując mu maskę, nasuń mu ją na szyję, co
sprawi że głowa poszkodowanego znajdzie się w pozycji, w której sa-
moczynnie udrożnione będą drogi oddechowe. Dostęp do świeżego
powietrza może sprawić – choć to nieczęste – że poszkodowany odzy-
ska przytomność. Jeśli tak się nie stanie, to powinieneś przejść do od-
dechów ratowniczych. Wykonuj dwa wdechy co 30 sekund, jedną dłoń
kładąc pod kark nieprzytomnego nurka, by utrzymać jego twarz na
powierzchni wody, drugą zaś kładąc na czole, zatykając jednocześnie
nozdrza. Czas między kolejnymi oddechami wykorzystaj na holowanie
i rozbieranie ze sprzętu. 
Większość rekreacyjnych jacketów wyposażona jest w klamry,
których rozpięcie przyspiesza i ułatwia zdjęcie sprzętu z nieprzytomne-
go nurka. Jeśli jednak udzielasz pomocy komuś, kto ma na sobie, zy-
skujące (ze względu na wygodę) coraz większą popularność, skrzydło
z dopasowaną uprzężą pozbawioną klamry lub zestaw side mount, to
najszybszym rozwiązaniem jest przecięcie taśm naramiennych i rozpię-
cie klamry pasa brzusznego. Zdejmując system wypornościowy, musisz
być pewien, że poszkodowany utrzyma się bez niego na powierzchni
(stosowanie np. cienkiej, krótkiej pianki w tropikalnych wodach nie daje
tej gwarancji).
Zdjęcie sprzętu nie tylko ułatwia holowanie (gdyż poszkodowany
stawia mniejszy opór hydrodynamiczny), ale także znacznie upraszcza
wychodzenie z nieprzytomnym nurkiem na brzeg, pomost czy też łódź.

92
SAFETY FIRST!

Holowanie

I
Istnieje kilka metod holowania, którymi możesz się posłużyć. Dobie-
rzesz je w zależności od sytuacji – inna metoda może być wygodniejsza
przy przytomnym nurku, a inna przy holowaniu nieprzytomnego, kie-
dy jednocześnie prowadzisz oddechy ratownicze. Wszystkie te metody
przećwiczysz w praktycznej części kursu.
Pierwsza pozwala na holowanie przytomnego nurka, który jest
np. zmęczony. Opierasz na swoich ramionach płetwy poszkodowane-
go i kiedy płyniesz, popychasz go do przodu. Taka pozycja pozwala Ci
widzieć, w jakim jest stanie, i prowadzić rozmowę.

Inna metoda to holowanie poszkodowanego, trzymając jed-


ną ręką za zawór butli, drugą zaś za żuchwę nurka, udrażniając jego
drogi oddechowe. Ta metoda jest lepsza, jeśli poszkodowanym jest nie-
przytomny, a Ty dodatkowo robisz co chwila wdechy ratownicze.

93
SAFETY FIRST!

Wychodzenie z nieprzytomnym nurkiem

P
Podobnie jak w przypadku holowania nie ma jednej właściwej metody
wyciągnięcia poszkodowanego na brzeg. Na swoim kursie przećwi-
czysz szereg różnorodnych technik – po to, by w razie potrzeby wiedzieć,
którą z nich zastosować i jak dobrać ją odpowiednio do okoliczności.
Pamiętaj też, by – jeśli tylko masz taką możliwość – poprosić o pomoc
przy wyciąganiu inne osoby.
Technika I – nadaje się
do stosowania nawet z poszko-
dowanym o gabarytach więk-
szych od ratownika i w miej-
scach, w których niski brzeg (lub
plaża) nie sprawia trudności
przy wychodzeniu. Rozebrane-
go ze sprzętu poszkodowanego
łapiemy bowiem pod ręce i idąc
tyłem, wyciągamy na brzeg.
Technika II – nazywana
chwytem strażackim, wymaga
od ratownika nie tylko dobrej techniki w stosowaniu, ale także pewnej siły
fizycznej. Aby wykonanie jej mogło się powieść, ratowany nie może być
znacznie większy od ratownika. Ratownik przekłada jedną rękę między
nogami poszkodowanego tak, by ciało spoczywało na jego barkach. Tą
samą ręką chwyta nadgarstek zwisającej z przodu ręki osoby nieprzytom-
nej. Chwyt strażacki pozwala na zachowanie jednej ręki wolnej i szybsze
pokonanie większego dystansu.

94
SAFETY FIRST!

Technika III – nazywana


chwytem tłumokowy, umożliwia
wyjście z wody z poszkodowanym,
który jest od ratownika większy
i cięższy, nawet jeśli warunki brze-
gowe nie są idealne i  mamy do
czynienia z  przybojem. Ratownik
układa bowiem poszkodowa-
nego na swoich plecach, tak by
jego ręce zwisały swobodnie na
piersi ratownika. W tej technice
ratownik może przytrzymać po-
szkodowanego za znajdujące się z przodu ręce i wyciągnąć go w ten
sposób na brzeg.
Technika IV – jeśli musisz wyciągnąć poszkodowanego na
wysoki brzeg, np. pomost, na który jesteś w stanie wydostać się sam,
oprzyj złączone dłonie poszkodowanego na brzegu i przytrzymaj je
własną dłonią. Teraz, nie odrywając swojej ręki, tak by nie stracić kon-
troli nad nieprzytomnym, wciągnij się na brzeg. Będąc już na brzegu,
złap poszkodowanego za obie ręce i skręcając je tak, by znalazł się
plecami do brzegu, wyciągnij go na brzeg.

95
SAFETY FIRST!

Technika V – dotyczy wychodzenia z poszkodowanym po dra-


bince. Polega na włożeniu rąk pod jego ramiona i wykorzystania siły wła-
snych nóg do podnoszenia poszko-dowanego na swoim kolanie.

96
SAFETY FIRST!

Zestawy tlenowe

N
Nieodłącznym elementem związanym z  udzielaniem pomocy w  wy-
padkach nurkowych jest oczywiście posługiwanie się zestawem tleno-
wym. Wiesz już, że pierwszą i podstawową pomocą jest podanie tlenu.
Każde nurkowanie powinno więc być bezwzględnie zabezpieczone ze-
stawem tlenowym. Jeśli korzystasz z bazy lub łodzi nurkowej, upewnij
się, że taki zestaw przygotowany do użycia znajduje się w  łatwo do-
stępnym miejscu. Jeśli natomiast nurkujesz na dziko, zabezpieczenie
nurkowania będzie należało do obowiązków Twojego zespołu.
Zestaw tlenowy do tlenoterapii powinien być wyposażony
w  butlę z  zaworem napełnioną tlenem medycznym umożliwiającym
oddychanie nim aż do przyjazdu karetki (nie mniej niż godzinę) oraz
reduktor ciśnienia umożliwiający kontrolę przepływu. Warto tu zazna-
czyć, że w używanych przez nurków zestawach tlenowych stosowane są
dwa rodzaje zaworów – na żądanie, działający bardzo podobnie jak
automat oddechowy, a także o stałym, kontrolowanym przepływie. 
Zawór na żądanie nadaje się do tlenoterapii osób przytom-
nych, którym samodzielne oddychanie nie sprawia żadnego problemu.
Ponadto jego ogromną zaletą jest oszczędność w zużyciu tlenu i prak-
tycznie brak strat w procesie oddychania.
Zawory o  stałym przepływie najlepiej nadają się do tlenote-
rapii biernej osób, które mają problemy z  użyciem zaworu na żąda-
nie. Stały przepływ sprawia też, że ten system jest zdecydowanie mniej
oszczędny niż zawór na żądanie i prowadzi do większego rozcieńcze-
nia tlenu w procesie oddychania – przy szczelnej masce może być to
90%, przy niedokładnie dopasowanej i zbyt niskim przepływie wartość
ta może spaść nawet do 50%.
Optymalnie pod kątem udzielenia pomocy jest zawsze przy-
gotować cały zestaw do użycia jeszcze przed nurkowaniem, tak by
w razie potrzeby był dostępny, kolokwialnie mówiąc, „od ręki”.

Akcja ratownicza

J
Jako nurek-ratownik powinieneś być przygotowany na przejęcie inicja-
tywy, jeśli okaże się to konieczne, i  poprowadzenie akcji ratowniczej
tak, by była ona bezpieczna dla wszystkich biorących w  niej udział,

97
SAFETY FIRST!

efektywna i dawała jak największe szanse poszkodowanemu. Poznałeś


już wiele technik ratowniczych, umiesz dopasować je do warunków i sy-
tuacji, w której się znajdziesz. Teraz chcemy, żebyś dowiedział się, jak
postępować w przypadku bardziej złożonych problemów.

Ocena miejsca zdarzenia

Z
Zanim zaczniesz działać, musisz dokonać oceny sytuacji i miejsca zda-
rzenia. Jest to szczególnie istotne zwłaszcza wtedy, gdy wypadek Cię
nie dotyczy i nie jesteś pewien, co takiego się wydarzyło. Inaczej bo-
wiem zareagujesz na zaginionego nurka, inaczej, jeśli będziesz musiał
poradzić sobie z wezwaniem helikoptera do nurka, który dostał choro-
by dekompresyjnej na morzu, a jeszcze inaczej, samodzielnie wyciąga-
jąc pokaleczonego przez śrubę motorówki nurka na plażę. 
Zatrzymaj się i dokonaj oceny. Określ wszystkie potencjalne za-
grożenia, na jakie możesz być narażony, i zastanów się, w jaki sposób
najskuteczniej udzielić pomocy poszkodowanemu. Jeśli tylko możesz, roz-
dzielaj zadania między innych ludzi, ponieważ samodzielne wykonywa-
nie wszystkich czynności jest nie tylko bardzo trudne, ale też czasochłonne. 
Zawsze pamiętaj o  jak najszybszym powiadomieniu
służb ratowniczych.

Poszukiwanie zaginionego nurka

Z
Zaginięcie nurka może przytrafić się praktycznie wszędzie. Może do-
tyczyć kogoś z Twojego zespołu, a  może partnera zupełnie przypad-
kowego nurka, który wynurzy się nagle i zawoła, że zgubił kolegę. Jak
postąpić w takiej sytuacji?
Przede wszystkim musisz pamiętać, że przy zaginięciu nurka
najbardziej kluczową kwestią jest czas, bowiem już w ciągu 5 minut od
ustania akcji oddechowej w mózgu poszkodowanego mogą zajść nie-
odwracalne uszkodzenia. W pierwszej kolejności upewnij się, że wezwa-
ne zostały odpowiednie służby (straż pożarna, karetka czy straż przy-
brzeżna) i  postaraj się uzyskać jak najwięcej informacji o  tym, gdzie
ostatnio widziany był zaginiony nurek. Upewnij się, że po prostu nie
wyszedł z wody. 
Do przeprowadzenia akcji poszukiwawczej potrzebujesz kilku
osób. Część z nich będzie pełnić rolę obserwatorów wypatrujących bąbli

98
SAFETY FIRST!

powietrza na powierzchni wody, tym samym typując miejsce przeby-


wania nieprzytomnego nurka. Kilka osób wyposażonych w sprzęt ABC
powinno udać się na powierzchnię wody i pozostać tam w miejscach,
w których mają odbywać się poszukiwania. Wykwalifikowanych w nie-
sieniu pomocy nurków należy podzielić na zespoły dwuosobowe, które
będą prowadzić poszukiwania na wyznaczonym terenie. Zanim wszy-
scy wejdziecie do wody, ustal jeszcze, w jaki sposób dasz znać ratow-
nikom, że poszkodowany został odnaleziony. Dobrze sprawdzą się tu
różnego rodzaju sygnalizatory dźwiękowe. 
Kolejnym krokiem jest dobranie schematu poszukiwawczego.
Na dużym terenie, jeśli nie macie specjalistycznego sprzętu, dobrym
wzorem będzie kształt rozszerzających się kwadratów, które umożliwią
zespołom przeszukanie dużej przestrzeni w  sposób metodyczny. Jak
wykorzystywać kompas, dowiedziałeś się już na swoim kursie nawigacji,
natomiast na kursie IDF Rescue Diver przećwiczysz wykorzystywanie
go do pływania według zaplanowanego wzoru poszukiwawczego.
Prowadząc poszukiwania, nie zapominaj, że priorytetem
wszystkich akcji zawsze powinno być bezpieczeństwo ratowników. Kon-
tynuuj akcję, dopóki wszyscy mają bezpieczny zapas gazu, nie są wy-
ziębieni lub zwyczajnie wyczerpani. Akcja poszukiwawcza nie powinna
też trwać więcej niż 30 minut – po tym czasie należy przekazać jej
kontynuowanie profesjonalnym służbom, które na pewno zdążyły już
dotrzeć na miejsce.
Na zakończenie

Dotarłeś już do końca naszego podręcznika. Mamy nadzieję, że wiedza


i umiejętności zdobyte na szkoleniu IDF Rescue Diver posłużą Ci dobrze
przez wszystkie kolejne lata, znacznie podniosą bezpieczeństwo Twoich
nurkowań i nauczą prawidłowo reagować nawet w najtrudniejszych sytu-
acjach. Kurs nurka ratownika umożliwi Ci także wzięcie udziału w innych,
jeszcze bardziej zaawansowanych szkoleniach , gdyż będziesz przygoto-
wany na rosnący wraz z poziomem trudności nurkowania poziom poten-
cjalnego ryzyka. 

Czytając ten podręcznik i biorąc udział w zajęciach praktycznych prowa-


dzonych przez Twojego instruktora IDF, dowiedziałeś się, jak ważne jest
odpowiednie przygotowanie do udzielania pomocy – zarówno od stro-
ny psychologicznej, jak i  czysto fizycznej. Umiejętność rozpoznawania
oznak stresu, radzenia sobie z nim i reagowania w przemyślany, zgodny
z  wyszkoleniem sposób muszą być wspomagane odpowiednim przy-
gotowaniem fizycznym. Poznałeś też metody radzenia sobie z urazami
i problemami, jakie związane są z nurkowaniem, w tym także z chorobą
dekompresyjną, która jest jedną z bardziej złożonych kwestii, wciąż pod-
legającą badaniom naukowym.

Mamy nadzieję, że kiedy Twój kurs IDF Rescue Diver dobiegnie końca,
znajdziesz się na zupełnie nowym poziomie świadomości i  kompeten-
cji. Życzymy Ci bezpiecznych i udanych nurkowań. Wierzymy, że dzięki
nowo zdobytym umiejętnościom będziesz umiał poradzić sobie nawet
w razie trudności.
QUIZ.....................................................
1. Uraz ciśnieniowy ucha: 7. Do objawów choroby dekompresyjnej
a) to perforacja błony bębenkowej w wyniku nie należą:
niewyrównania ciśnienia w uchu środkowym a) Krwioplucie
podczas zanurzania b) Zmiany skórne
b) to pęknięcie małżowiny usznej c) Bóle stawów
c) to choroba polegająca na niesłyszeniu
wysokich tonów 8. Do objawów urazu ciśnieniowego płuc
nie należą:
2. Uraz ciśnieniowy płuc wywoływany jest a) Bóle stawów
przez: b) Krwioplucie
a) zbyt szybkie wynurzenie na powierzchnię c) Trudności w oddychaniu
b) zbyt głębokie nurkowanie
c) wstrzymywanie oddechu podczas wynurzania 9. Objawy choroby dekompresyjnej
mogą wystąpić:
3. Kaszel i krwioplucie to objawy: a) Do 2 godzin po nurkowaniu
a) choroby dekompresyjnej b) Do 12 godzin po nurkowaniu
b) urazu ciśnieniowego płuc c) Do 24 godzin po nurkowaniu
c) urazu ciśnieniowego zatok
10. Objawy urazy ciśnieniowego płuc
4. Objawem urazu ciśnieniowego zęba jest: mogą wystąpić:
a) brak możliwości wyrównania ciśnienia a) Bezpośrednio po nurkowaniu
w uchu środkowym b) Do 12 godzin po nurkowaniu
b) zawroty głowy c) Do 24 godzin po nurkowaniu
c) silny ból zęba podczas nurkowania

5. Podstawowym lekarstwem w leczeniu


chorób i urazów nurkowych jest:
a) Tlen
b) Aspiryna
c) Hydrokortyzon

6. Wysypka i zmiany skórne to objawy:


a) choroby dekompresyjnej
b) urazu ciśnieniowego płuc
c) zatrucia tlenem

1. a, 2. c, 3. b, 4. c, 5. a, 6. a, 7. a, 8. a, 9. c, 10. a

You might also like