Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 4

Streszczenie szczegółowe I temu, dom zaś i zagroda potrzebują

gospodyni. Pada propozycja, aby jego żoną


Pewnego ciepłego wrześniowego dnia, została Jagna, co przypada Borynie do gustu.
późnym popołudniem, ksiądz, który dogląda W drodze powrotnej dochodzi do wniosku, że
właśnie swego parobka orzącego pole, ponowny ożenek będzie korzystnym i
spotyka starą Agatę. Kobieta udaje się rozsądnym krokiem.
właśnie “we świat, po proszonem”, ponieważ
na zimę krewni jej nie mają dla niej pracy ani III
noclegu. Staruszka jednak nie uskarża się na
swój los, a nawet stara się usprawiedliwić Następnego dnia przed świtem Kuba
przed księdzem swych krewniaków. Drogą, rozpoczyna pracę w zagrodzie Boryny.
przy której stoi duchowny, przechodzi jeszcze Gospodarz, który wstał nieco później, dopada
wiele różnych osób, z których każda Witka i wymierza mu siarczyste lanie, które
zatrzymuje się przy duszpasterzu, ów zaś dla jest dla chłopaka karą za poniesioną
każdego znajduje życzliwy uśmiech i dobre poprzedniego dnia przez Macieja stratę.
słowo. Po pewnym czasie ksiądz decyduje, że Wkrótce po wschodzie słońca Boryna jedzie
pora kończyć pracę i powraca wraz z do Tymowa, aby stawić się w sądzie.
parobkiem na plebanię. Po drodze mija grupę Rozpatrywanych jest tu wiele spraw i Maciej
mężczyzn i kobiet, którzy zbierają ziemniaki z długo oczekuje na swoją kolej. Jewka oskarża
pola należącego do Boryny. Po odejściu go o nieuczciwą zapłatę za wykonywane
kapłana wśród pracujących kobiet rozpoczyna przez nią prace oraz o gwałt. Zarzuty te,
się rozmowa, której tematem są poszczególni zresztą niesłuszne, oraz wygląd i zachowanie
mieszkańcy wsi, prym zaś w tej rozmowie skarżącej wywołują jedynie u zebranych
wiedzie Jagustynka. Kobiety chwalą gapiów śmiech i kpiny. Boryna zostaje
postępowanie księdza, oburzają się zaś na uniewinniony. W sądzie znajduje się też
Kłębów, którzy późną jesienią wypędzili starą Dominikowa, której sprawa była rozpatrywana
Agatę z domu. Niewiasty posądzają też tuż przed sprawą Boryny. Oboje razem
Dominikową o uprawianie czarów, również wychodzą i wracają do domu, delikatnie
niepochlebne opinie wyrażają o Jagnie. badając wzajemnie swe nastroje i poglądy, co
Rozmowę przerywa na pewien czas przybycie ma stanowić wstęp do oficjalnego starania się
Józki, która przynosi Hance wieść, że właśnie Macieja o rękę Jagny.
zdycha jedna z krów. Hanka spiesznie
powraca do domu. O zmroku praca zostaje IV
przerwana i wszyscy pozostali powracają do
W niedzielę przed sumą Kuba zanosi na
wsi.
plebanię kilka upolowanych przez siebie
II kuropatw. Ksiądz nagradza go za prezent
dobrym słowem i - w pojęciu Kuby sutą
Hanka zastaje na podwórzu dogorywającą zapłatą. Parobek jest wprost urzeczony
krowę. Posyła Józkę po Ambrożego, ale ten pochwałami, które usłyszał i tak wierzy we
nie jest w stanie pomóc zwierzęciu. Powraca własną godność, że w kościele zajmuje
Boryna z Antkiem. Stary gospodarz decyduje, miejsce w pierwszych ławkach obok
aby krowę dobić. Wieczorem Maciej składa bogatszych gospodarzy. Nie zważa na docinki
wizytę wójtowi. Dowiaduje się, że następnego i pogardliwe słowa skierowane do niego i
dnia ma się stawić w sądzie, ponieważ został wprost rozpływa się w błogim uniesieniu, a na
zaskarżony przez Jewkę - dziewczynę, którą księdza patrzy jak na świętego. Po
uprzedniej zimy przyjął na służbę. Wójt radzi nabożeństwie Boryna powraca z rodziną do
mu też, aby się ponownie ożenił, gdyż jego domu. Podczas obiadu dochodzi między nim a
poprzednia małżonka zmarła już pół roku Antkiem do poważnej sprzeczki. Antek jest
rozgoryczony, że musi wciąż pracować dla usiłuje nakłonić Macieja, aby dał wreszcie
ojca, a nie słyszy za to nawet dobrego słowa. córce należny jej posag, ale Boryna nieugięcie
Po południu Kuba idzie do karczmy. Jankiel trwa przy swoim zdaniu. Obaj udają się do
mami go tu obietnicami dobrej zapłaty za karczmy, gdzie spotykają Ambrożego, a
dostarczenie mu nielegalnie upolowanych niedługo potem rozstają się w pozornej
zajęcy, kuropatw i saren. Obiecuje też dać zgodzie. Borynowie sprzedali na jarmarku
Kubie strzelbę. Parobek zamroczony nieco wszystkie swe towary i zakupiwszy wiele
alkoholem oraz wizją łatwego i dużego różnych przedmiotów powracają późnym
zarobku zgadza się. W karczmie trwa zabawa, popołudniem do domu zadowoleni i weseli,
która kończy się późnym wieczorem. jako że na jarmarku nie brakowało im także
różnych rozrywek.
V
VI
Lipieccy chłopi przygotowują się do
ostatniego w tym roku wielkiego jarmarku, w Po jarmarku do Lipiec zawitała deszczowa i
czasie którego każdy, w zależności od ponura jesień. Chłopi zbierają z pól kapustę.
potrzeb, może się zaopatrzyć we wszystkie Pewnego dnia o zmroku Jagna wraca z
towary potrzebne na zimę lub uzyskać ze Szymkiem z pola, prowadząc wóz wypełniony
sprzedaży płodów rolnych i żywego głowami kapusty. Po drodze spotyka Antka, u
inwentarza pieniądze konieczne do którego wzbudza nieokiełznaną wprost
uregulowania starych rachunków i długów. namiętność. Chwila rozmowy z owym
Przygotowania takie trwają też w domu mężczyzną rozpala w dziewczynie żądze do
Boryny. W przeddzień jarmarku wieczorem tego stopnia, że choć Antek już dawno
widząc, że Kuba jest niezwykle pracowity i odszedł, nie zdaje sobie ona sprawy z tego,
uczciwy oraz ma duże doświadczenie w gdzie się znajduje i co robi. Po długim czasie
pracach gospodarskich, Boryna rozmawia z dochodzi dopiero do siebie. Tuż przed
nim, gdyż pragnie go zatrzymać u siebie na wieczerzą chatę Dominikowej odwiedza
dłużej. Kuba zgadza się, ale wysoko się ceni i Ambroży. Okazuje się, że przychodzi on w
prosi o dość dużą “podwyżkę”. Po długich imieniu Boryny, aby wybadać czy gospodarz
targach gospodarz i parobek dochodzą do ten będzie miał jakieś szanse, jeśli poprosi o
porozumienia. Następnego dnia przed świtem rękę Jagny. Dziewczyna pozostawia decyzję
chłopi wyruszają do Tymowa. Boryna idzie matce, ta zaś słysząc między innymi
pieszo, a po drodze dosiada się do obietnicę dużego zapisu na korzyść jej córki -
organistów, których wóz prowadzi ich syn. W oznajmia, iż godzi się na te zaręczyny.
trakcie rozmowy organiścina chwali się
między innymi tym, że Jaś skończy niedługo VII
szkołę i wstąpi do seminarium. W mieście
Boryna zsiada z wozu i wciska się w hałaśliwy, Następnego dnia od samego rana Jagna nie
kolorowy tłum. Szybko odnajduje Hankę, Józię może sobie znaleźć miejsca i niecierpliwie
i Antka. Kobiety sprzedają świnie, Antek zaś wyczekuje wieczoru, kiedy to ma pójść do
zboże. Maciej udziela dzieciom wskazówek i Boryny pomóc w obieraniu kapusty. Głównym
udaje się do pisarza, aby złożyć skargę na powodem tej niecierpliwości jest nadzieja, że
dwór, gdyż pragnie drogą sądową otrzymać spotka się tam z Antkiem. Znienacka w chacie
odszkodowanie za swoją krowę. Po wyjściu od Dominikowej pojawia się Mateusz, który
pisarza spotyka Jagnę. Towarzyszy jej przez powrócił właśnie do wsi po półrocznej
dłuższy czas, a na koniec podarowuje piękną nieobecności. Przybysz dość śmiało poczyna
chustę i wstążkę, sugerując jednocześnie, że sobie z Jagną, która nie ma siły bronić się
będzie się starał o rękę dziewczyny. Nieco przed jego natarczywością, ale ich igraszki
później spotyka kowala. Zięć prośbą i groźbą przerywa przybycie Szymka. Niebawem
powraca też Dominikowa, która jest do W poniedziałek, w Dzień Zaduszny, wszyscy
Mateusza wrogo nastawiona i wypędza go z mieszkańcy Lipiec wybierają się do kościoła i
chaty. Jagna idzie do Borynów. Tutaj na cmentarz, aby pomodlić się za zmarłych.
gromadzą się licznie inne dziewczyny z Kuba poprzedniej nocy był na polowaniu i
bogatszych gospodarstw oraz kilka starszych udało mu się ustrzelić sarnę, tego dnia zaś od
kobiet i wielu parobków. Wszyscy biorą się do rana przebywa razem z Witkiem, który nie
pracy. Po pewnym czasie przybywa Boryna i opuszcza go na krok. Razem również
zaprasza zebranych do suto zastawionego wybierają się rano na cmentarz. Po południu,
stołu. Niedługo po wieczerzy do chaty jak wielu innych, udają się tam ponownie.
wchodzi Rocho. Zebrani początkowo żywo Docierają do starych, zapomnianych grobów,
rozmawiają lub słuchają dźwięku skrzypiec, w których, jak wynika to ze wspomnień Kuby,
na których gra jeden z chłopaków, a spoczywają jego dawni panowie (rodzice
następnie wysłuchują z uwagą legendy obecnego dziedzica) oraz jego matka,
opowiadanej przez Rocha. Późnym wieczorem Magdalena. Wspomina też powstanie
wszyscy rozchodzą się do domów. W ślad za styczniowe, w którym brał udział u boku
Jagną chyłkiem wymyka się Antek i młodego dziedzica. W tym to okresie Kuba
odprowadza ją do domu. został postrzelony w kolano, jego matka zaś
zginęła wraz z resztą dworskiej służby i
VIII dziedzicami. Wieczorem do izby Antka
schodzi się kilkoro gości. Czas upływa
Nazajutrz rano wśród chłopów rozchodzi się zebranym na słuchaniu legend opowiadanych
wieść, że Boryna ma zamiar zaręczyć się z przez Rocha.
Jagną. Wielu widzi w tym zapowiedź
przyszłych kłótni i swarów, mających nastąpić X
pomiędzy córką Dominikowej a dziećmi
Macieja. Boryna przez cały dzień chodzi Oburzony wciąż na ojca Antek udaje się do
niespokojny. Po południu wójt wraz z proboszcza z prośbą o radę. Ksiądz zabiera go
Szymonem udają się do chaty Dominikowej, ze sobą na poszukiwanie swej zaginionej
aby prosić w imieniu Macieja o rękę klaczy, a jedyną radą, której udziela, jest
dziewczyny. Kobiety przyjmują ofertę i razem zalecenie trwania w pokorze i cierpliwości.
z dziewosłębami (swatami) oraz z Szymkiem i Młody Boryna nie jest bynajmniej zadowolony
Jędrzychem udają się do karczmy, gdzie z tych słów i udaje się do kowala. Tu jednak
niecierpliwie wyczekujący ich Boryna również nie znajduje pociechy ani pomocy.
wyprawia huczne zaręczyny. Po pewnym Dochodzi do kłótni, podczas której po stronie
czasie Dominikowa z dziećmi powraca do kowala opowiada się też wójt. Antek powraca
domu, do karczmy zaś przybywa młynarz z do domu coraz bardziej wzburzony. Tutaj
wieścią, że dziedzic sprzedał las, który odnajduje go kowal, który wiedziony
prawnie należy po części do wsi. Wieść ta widokiem płynących z tego dla siebie korzyści
wywołuje oburzenie chłopów, którzy długo radzi, aby Antek wprost powiedział ojcu, o co
radzą, jak dochodzić swych praw. chodzi i poprosił o podział pozostałych
gruntów pomiędzy siebie i swą siostrę, żonę
IX kowala. Młody Boryna słysząc to wypędza
kowala ze swego domu, ale po pewnym
W sobotę Boryna był w mieście i zapisał czasie dochodzi do wniosku, że rada ta była
Jagnie sześć mórg ziemi. W niedzielę wyszły dobra. Wieczorem zjawia się Maciej, na
w kościele pierwsze zapowiedzi. Maciej przez którego już od dłuższego czasu czekają
kilka kolejnych dni przesiadywał bez przerwy Magda, Hanka i Antek. Dzieci najpierw proszą,
w chacie Dominikowej. Dzieci Boryny są ale oburzone uporem i obojętnością ojca
wstrząśnięte wiadomością o zamiarach ojca. szybko przechodzą do gróźb. Pomiędzy
Antkiem i Maciejem dochodzi do zaciekłej czas po śniadaniu, ale dochodzi do wniosku,
bójki. Rankiem następnego dnia ojciec że ona tu już nic nie wskóra i radzi, aby
wyrzuca Antka i Hankę z domu. Zawzięci w posłać po księdza. Kuba oburza się na nią
gniewie nie proszą o łaskę i przenoszą się ze twierdząc, iż ani jego osoba nie jest godna
swym dobytkiem do ojca Hanki, który wizyty kapłana, ani miejsce nie jest
mieszka na drugim końcu wsi. W sercu odpowiednie dla tej tak świątobliwej
Boryny pozostają jednak ostre drzazgi: słowa, osobistości (ranny leży w stajni). Kobieta
które usłyszał od Antka na temat złego odchodzi, a Kuba zostaje sam. Jedynym jego
prowadzenia się Jagny. Tej nocy Kuba znów towarzyszem jest Łapa, stary i wierny pies
był na polowaniu, ale został zraniony w nogę Borynów. Do rannego dochodzą z zewnątrz
przez leśniczego. Jednak o jego wypadku nie różne odgłosy, z których rozpoznaje, co się
dowiaduje się nikt oprócz Witka. dzieje we wsi i w ten sposób upływają mu
długie godziny. Pod wieczór przybywa
XI Ambroży. Ogląda ranę i próbuje ją opatrzyć,
ale stwierdza, że jedynym ratunkiem może
W dzień wesela w domu Dominikowej trwają być wysłanie Kuby do szpitala, gdzie obetną
ostatnie przygotowania. Dominikowa pełna mu nogę. Po odejściu Ambrożego ranny
jest troski i niepokoju o przyszłość córki, zachowuje w głowie tylko jedną myśl: po
Jagna nie cieszy się na myśl o ślubie, jest jej odcięciu nogi zniknie ból i niemoc.
raczej obojętny. Jej głowę zaprzątają myśli Tymczasem we wsi odbywają się uroczyste
dotyczące Antka. Na wesele zostali przenosiny panny młodej do domu jej męża.
zaproszeni wszyscy bogatsi gospodarze. W domu Boryny następuje dalszy ciąg
Gorączkowe przygotowania do tego weseliska. Początkowo ludzie są nieco
wydarzenia sprawiły, że mało kto pojawił się ociężali, ale po pewnym czasie zaczynają się
na sumie. Po południu orszak, do którego wesoło zabawiać. Wieczorem Rocho wyciąga
przyłączają się wciąż nowi weselnicy, udaje Ambrożego z sali. Okazuje się, że Kuba odciął
się do chaty Boryny, a następnie wraz z sobie sam nogę i prawie całkowicie się
panem młodym po Jagnę i do kościoła. Po wykrwawił. Rocho konno jedzie po księdza,
krótkim ślubie wszyscy udają się do chaty ale jest już za późno. Kuba powoli, ale już bez
Dominikowej, gdzie zrazu rozpoczynają się cierpień, oddaje duszę Bogu, podczas gdy
tańce. Później goście podejmowani są sutą obok, w chacie Dominikowej, wszyscy
wieczerzą, obficie zakrapianą wódką. beztrosko się bawią.
Następnie odbywają się różne zabawy, aż
wreszcie późną nocą ponownie rozpoczyna
się zabawa taneczna. Zarówno goście, jak i
gospodarze zapominają na jakiś czas o
troskach i kłopotach i rzucają się w wir
zabawy.

XII

O świcie Witek wychodzi z domu weselnego,


wraca do domu i kładzie się spać. Budzą go
jęki Kuby, który coraz bardziej cierpi, gdyż
jego nogę toczy gangrena. Ranny wysyła
chłopca po Ambrożego lub Jagustynkę. Dziad
jednak jest już zbyt pijany, a Jagustynka
dobrze się bawi i odpędza chłopaka. Ta
ostatnia przybywa do Kuby dopiero w długi

You might also like