Gdybym miał odpowiedzieć na pytanie czy Czy wartości moralne ukazane w II cz.

"Dziadów" A. Mickiewicza obowiązują we współczesnym świecie? z całą pewnością

odpowiedział bym tak. Jedną z najważniejszą postacią jest Guślarz człowiek
przywołujący duchy za pomocą rytualnych gestów i zaklę. Jednak najistotniejsze w
"Dziadach" są wartości moralne takie jak: miłość, życzliwość, wrażliwość, empatia,
miłosierdzie, dobro, współczucie do drugiego człowieka i ból. Moim zdaniem wartości
moralne ukazane w dziadach obowiązują w dzisiejszym świecie, co postaram się
udowodnić w dalszej części pracy.
Zacznę od duchów lekkich- Józio i Rózia żyli beztrosko, spędzali czas na
zabawie i swawoli, nie kosztując bólu. Nie da się bowiem przejść przez całe życie
tylko dobrze się bawiąc. Trzeba zaznać łez, smutku, goryczy, cierpienia które
powodują że człowiek staje się lepszy. Jeżeli tak jak te dzieci człowiek nie zazna
się bólu, cierpienia nie może on rozpoznać prawdziwego szczęścia. Myślę że to w
tych czasach jakich żyjemy jest bardzo ważne ponieważ każdy lubi żyć w wygodzie i
nie zważa na takie ważne emocje jak te. Kara za to monotonia, nuda i trwoga.
Jeżeli ktoś jak te dzieci ciągle się bawi jest szczęśliwy i nie kosztuje owej
wspomnianej gorczycy, nie jest w stanie dostąpić pokoju.
Następną wartością jest miłość którą brakowało Zosi. Zosia nie potrafiła
kochać, wyśmiewała i odrzucała uczucia zakochanych w niej chłopców, postępując w
ten sposób dosyć nieżyciowo, bo przecież ludzie potrzebują siebie wzajemnie, choćby
normalnej relacji międzyludzkiej której Zosi brakowało. Zosia była obojętna, żyła
nie dla świata tylko ponad światem, gdzie tylko marzyła a nie zważała uwagi na
świat realny. Chłopcy wykonywali jej rozkazy, licząc na to, że odwzajemni uczucie.
Prawdziwego szczęścia nie jest w stanie poznać ten kto siebie stawia w ciągłym
centrum uwagi. Nigdy nie liczyła się z tym że ktoś może przez nią cierpieć,
potrafiła rozkochać swoją osobę do szaleństwa i następnie uoajać się ich
cierpieniom.
Życzliwość tak można nazwać wartość której brakowało Zosi. Zosia za życia nie
była ani dobra, ani zła. Była obojętna do ludzi, świata. Ta wartość jest ważna w
dzisiejszych czasach, człowiek lubi żyć bardzo wygodnie, nie chcąc za bardzo
otwierać się do ludzi. Wyśmiewała się z ludzi dlatego dostała kare odpowiednią do
jego zachowania. Zosia nigdy nie stąpała po ziemi nie miała żadnych obowiązków, nie
była żoną, matką, nie wiedziała co to miłość, życzliwość i inne wartości które
wymiennie w tej rozprawce.
Wrażliwość, wartość której nie można przypisać do ducha pośredniego. Zosia
nigdy nic nie odczuła za swojego życia. Była ciągle w marzeniach nie zwracała
żadnej uwagi na realny świat. Za to Józio był przeciwieństwem Zosi. Wartość
wrażliwość jest rzadko spotykana w dzisiejszym świecie. Prawdziwej wrażliwości,
życzliwości i inne wartości które brakowało Zosi nie może doznać człowiek który
jest skupiony tylko na sobie i patrzy egoistycznie na świat.
Empatia do drugiego człowieka wartość która nie występowała u Zosi. Jak już
wspominałem w poprzednich wartościach, Zosia nigdy nie zwracała żadnej uwagi na
wartości żyła, tylko dla siebie dlatego też nie było miejsca na taką wartość. W
teraźniejszym świecie myślę że empatia jest bardzo ważna.
Miłosierdzie jest to następna wartość którą nie można przydzielić do Ducha
który pojawił się jako trzeci w kolejność, omawiającej lektury. Nasza główna
bohaterka nigdy sama z siebie nie zainteresowała się drugą osobą w przeciwieństwie
do Józia który umarła z powodu miłości do niej. Wtedy bezpowrotnie straciła
umjętność odczuwania szczęścia. Zmarła nie zaznawszy ani słodyczy, smutku, miłości
dlatego jej ciało zostało zawieszone między niebem i ziemią. W karze za swe czynny
po śmierci odczuwała nudę, pustkę , samotność. Błagała, by młodzieńcy przyciągnęli
ją do ziemi, chce dotknąć jej stopami, ale uniemożliwia to wiatr, który porywa
ducha. Można to podsumować słowami: Kto nie stąpił twardo po ziemi nie doznał
żadnej wartości takich które Zosia nigdy nie zaznała, poniesie karę śmierci. Życie
wymaga od nas przyjęcia zaangażowania, empatii do drugiej osoby, traktowanie sfery
uczuciowej na poważnie, miłości i wiele innych tradycyjnych
wartości.
Dobro jest to wartość której nie można przypisać Widmu złego pana, wręcz
przeciwnie. Za życia nie dbał o poddanych, wręcz przeciwnie, przyczyniał się do ich
śmierci. "Bo kto nie był ni razu człowiekiem, Temu człowiek nie pomoże"- te słowa,
wypowiedziane przez Widmo, są dla nas są kolejną przestrogą.
Współczucie do drugiego człowieka jest to następna wartość której nie można
przypisać Widmu Złego pana. Nasz główny bohater nigdy nie miał współczucia do
drugiej osoby, czasami nie zachowywał się w ogóle jak człowiek. Jest to egoistyczne
zachowanie, ponieważ zamiast zainteresować się drugim człowiekm stawiał siebie w
centrum uwagi. Myślę żę można porównać Widmo Złego Pana do Zosi. Po śmierci nie
mógł uzyskać pomocy innych ludzi w drodze ku nieba. Zatem należy pamiętać, że
jeżeli ktoś oczekuje naszego wsparcia, trzeba mu go udzielać, bo nigdy niewiadomo
kiedy sami będziemy w potrzebie. Zawsze dobrze jest mieć takie osoby na które ożna
liczyć w każdej sytuacji i które służa nam pomocą.
Jak wynika z przywołanych przeze mnie przykładów, tradycyjne wartości ukazane
w "Dziadach", są obecnie aktualne i będą w przyszłości. To co przekazały nam upiory
to pewne prawdy, dzięki którym jesteśmy w stanie szczybciej niż one dotrzeć do
nieba. Ich przekaz trzeba traktować jak dobrą radę od kogoś starszego. Winy duchów
były bardzo ludzkie, dlatego myślę że te prawdy można nazwać ponad czasowymi.