Professional Documents
Culture Documents
Glenn Stormy - Hot Mess 5 - PL
Glenn Stormy - Hot Mess 5 - PL
Stormy Glenn
Rozdział pierwszy
Lany
Stało się tak, że będzie to mżyć w taki dzień jak dziś. W jaki sposób
moce, które mogą pozwolić na słońce i błękitne niebo, kiedy moje serce
pęka? Wpatrując się w polerowaną drewnianą trumnę u moich stóp,
zastanawiałem się, czy jeszcze kiedykolwiek będę cieszyć się niebieskimi
niebami.
Byłem nieładny.
"Junior."
Usta Cynthii rozszerzyły się w uśmiechu, który nie dotarł do jej oczu,
ale nie sądziłem, że to Sal. Jej oczy były zbyt wypełnione smutkiem.
Złożyła dłoń Sal między jej dwie. "Dziękuję, Salvador. Przez to wszystko
jesteście wybawieniem . "
"Ale-"
"Będziemy."
Sal chrząknął.
"Cóż, to dziwne."
Zrobiłem.
O stary.
"To ta, którą miała na sobie ..." Jerr i odchrząknął, zanim kontynuował.
"To ta, którą miała dzisiaj."
Skrzywiłem się z bólu głosu wuja. Szukał kogoś, kogo można winić, za
to, że ktoś się gniewał z powodu utraty żony. Po prostu nie było żadnych.
To był wypadek, prosty i prosty . Samochód poruszający się zbyt szybko,
samochód cofający się z podjazdu, jeden samochód skręcił i uderzył
samochód cioci Sally bezpośrednio w drzwi od strony kierowcy. Umarła
natychmiast.
"Po co?" Jerry burknął. "Aby powiedzieć mi, jak bardzo im przykro,
zanim wrócą do swoich rodzin?"
Skrzywiłem się. Mój wujek miał rację. To tylko trochę wciągnęło, jak to
ujął w słowa. Musiałem coś zrobić, żeby mężczyzna funkcjonował, a ja
prawdopodobnie pójdę do piekła za to.
"Wiesz, że by to zrobiła."
"Tak mi powiedziała."
Marcus był tam, by mnie powstrzymać, gdy Sal nie było w pobliżu.
Ten człowiek był dobry w swojej pracy. W roku, w którym mnie
obserwował, uratował mnie przed jednym kradzieży w sklepie z
udogodnieniami , strzelaniną z napędem, przypadkowym napadem i
jakimś blondynowym blondynem, który chciał, abym zniknął z tego
obrazu, żeby mogła zdobyć jej vapid pazury w Sal.
Mój mąż był bardzo przystojny. Był również Włochem i sześć i pół
stopy pysznego olig e garbowanego oficera SWAT. Miał
miedzianobrązowe oczy, które po rozbudzeniu zamieniały się w stopioną
lawę, grube czarne włosy, które zwisały mu prawie na ramionach, i
muskularną sylwetkę, która sprawiała, że większość ludzi śliniła się z
zazdrości.
Sal pochylił się, żeby zobaczyć jego twarz. "Mam zamiar dać znać jego
kierowcy, że Jerry będzie z nami."
Po prostu modliłem się, żeby był wystarczająco silny, by nie zgasić jego
światła.
Rozdział drugi
Salvador
"Dobrze wyglądasz."
Może, ale moje ego dobrze było wiedzieć, że mój mąż myślał, że
wyglądam dobrze. Z pewnością tak nie było .
Zacisnęłam usta, żeby nie śmiać się z jęku w głosie Lany. "To brzmi jak
zabawa."
- Podobnie jak pędy bambusa pod paznokciami, ale nie widzisz, żebym
to robił - burknęła Lany.
"Dlaczego ty i dziewczyny nie przychodzisz do stacji po tym, jak
skończysz robić zakupy i zjemy razem lunch?"
Było wiele rzeczy, których jeszcze nie odkryłem na temat mojego męża,
ale sposób, w jaki jego twarz się rozjaśniła, gdy mówiłem do niego po
włosku, nie należał do nich. Właśnie dlatego to zrobiłem.
Lany była taka urocza, kiedy zmarszczył brwi. "Więc dlaczego musisz
zeznawać?"
Wróciłem, żeby upewnić się, że mój garnitur wygląda w lustrze . "Ja też
nie, Caro , ale wezwanie sądowe jest wezwaniem sądowym. Jeśli nie pokażę
się, by zeznawać, sędzia może mnie aresztować.
Lany uniosła jedną brew i odchylił głowę do tyłu. "Nasza rocznica jest
w tym tygodniu. Nie wierzę ci. "
Ten rok był zdecydowanie najgorszy. Nie miałem pojęcia, jak Jerry
radził sobie z tym. Po przebudzeniu mężczyzna skorzystał z osobistego
urlopu, którego bez wątpienia potrzebował. Nie miałem pojęcia, co bym
zrobił, gdyby coś przydarzyło się mojej Lany.
Ale Lany, to był mój powód do oddychania. Bez niego nic w moim
świecie nie działało. Ten człowiek ukradł moje serce, gdy nasze oczy
spotkały się w tej obskurnej łazience cztery lata temu i chętnie go
zatrzymałem.
Mój oddech złapał mnie w gardło, kiedy Lany odsunęła się i padła na
kolana u moich stóp. Mój kutas stał się tak twardy, jak patrzyłem na niego
patrząc na mnie, myślałem, że to może rozpruć moje spodnie.
Musiałem go mieć.
Lany pochyliła się nieco bliżej, biorąc mojego kutasa dalej w jego usta,
jego język płasko przylegał do mojej długości. Krzyknąłem, kiedy ciśnienie
stało się zbyt duże, całe moje ciało wzdrygnęło się, kiedy przelałem się do
ust Lany. Lany przełknęła ostatnią kroplę.
Lany wykrzyczała moje imię i rzuciła się pod mnie. Gorący odruch
wypełnił moje usta. Przełknąłem go i liżałem i ssałem, aż Lany zachichotała
i próbowała się odsunąć ode mnie.
"Zbyt wrażliwy."
"Więc lunch?"
Zachichotałem. "Lunch."
Jak gdyby.
"Tak, to nie jest zły pomysł." Zadrżałam, myśląc o tym, co Lany zrobi,
gdy zostanie przedstawiona z moim ulubionym hot dogiem. "W porządku,
Papà musi stawić się przed sądem. Kocham was oboje. Ti amo entrambi . "
Salvador
Sgt. Victor Clarke, mój zastępca i bardzo dobry przyjaciel, może mój
najbliższy przyjaciel obok Lany i mojego brata Angelo.
"Lyn chce coś zdziałać " - powiedział Clarke. Po chwili usta zacisnęły
się w cienką linię.
Ah.
"Nie ale..."
"Co wiemy o tym gościu? Mógł być w narkotyki czy coś. Założę się, że
Lyn nawet nie sprawdziła go.
Zachichotałem. "Dobrze?"
"Co?" Spytał Clarke, jadąc dalej . "Spóźnisz się na dwór. Sędzia może
cię aresztować, jeśli spudłujesz.
"Wtedy sędzia może mnie aresztować", rzuciłem. "Odwróć teraz ten
pieprzony samochód!"
"Użyj syreny".
Gilbert ledwo miał czas, żeby otworzyć drzwi, zanim się przez nie
przedzieram. Jenson stał przy drzwiach windy. Nacisnął guzik, zanim do
niego dotarłem, i trzymał rękę na drzwiach, kiedy się otwierały, otwierając
je.
Lany.
"Co się stało?" Zapytałam, kiedy ścigałam się po stronie męża. Leżał
tam, nie ruszając się.
Zemdlał?
Pierdolić!
Złapałem dłoń Lany. "Lany, Caro . Czy mnie słyszysz? Nie podobała mi
się bladość jego skóry i siniaki wokół zamkniętych oczu. Zakrwawione
owinięcie wokół jego głowy wprawiło mnie w mdłości. "Dlaczego jest
przywiązany?"
"Idę z Tobą."
"Miasto Generał".
"Tak jest."
Nie dziwiłem się, że nie czekał, aby dowiedzieć się, co się stało, zanim
zadzwonił po ambulans. Jeśli przycisk paniki został trafiony, coś się stało .
Lany nigdy by go nie trafiła, gdyby nie było nagłego wypadku.
"Dziękuję, Jenson. Dobrze zrobiłeś. Poklepałem faceta w ramię, gdy go
mijałem. "Spodziewam się, że pani Harris pojawi się w pewnym
momencie, aby usiąść z dziewczynami."
"Dziękuję, Jenson."
"Nie wiemy jeszcze. Wydaje nam się , że wpadł pod prysznic. Uderzył
głową, a on jest nieprzytomny. "Kopałem teraz siebie. Nie powinienem był
się tak spieszyć, żeby dostać się do sądu. Powinienem zostać, dopóki Lany
nie wyjdzie bezpiecznie z prysznica.
"Miasto Generał".
" Apri gli occhi, caro ." Boże, tak bardzo go potrzebowałem, żeby
otworzyć oczy. " Per favore, tesoro ".
"Jakieś alergie?"
"Tak."
"W zeszłym roku mieliśmy okazję spotkać się z jakimś szalonym idiotą
dla zemsty. Zakończyliśmy plątaninę z głową rodziny zbrodni Castellano.
Nie zawracałem sobie głowy opracowywaniem i mówieniem facetowi, że
jesteśmy teraz przyjaciółmi Vinnie'ego Castellano, aw rzeczywistości
adoptowaliśmy jego bliźniaczki. Ta informacja była prywatna. "Kilka lat
wcześniej Lany wjechała swoim samochodem do namiotu cyrkowego.
Rozwścieczony słoń zmiażdżył w nim swój samochód. Musieli-"
Lany
Niedobrze.
To było denerwujące.
"Ja ..." Och, człowieku, moje gardło było tak suche. "Wa-woda".
"Nie chcę dać ci zbyt wiele, dopóki lekarz nie spojrzy na ciebie."
"W porządku."
"W porządku."
Brzmiało rozsądnie.
"W porządku."
"Kim jestem?"
****
Jakiś doktor o nazwisku Skip Jones wpadł i przeprosił za to, że nie był
tam, kiedy mnie zameldowano. Fizyczny terapeuta przyszedł po tym, żeby
sprawdzić moje zdolności motoryczne kilka godzin temu. Mogłem zrobić
wszystko, co najwyraźniej mogłem zrobić, zanim uderzę się w głowę.
Amnezja wsteczna.
"O."
Miałem mamę.
"Nie."
Jedna z doskonale wypielęgnowanych brwi uniosła się. "Nie?"
"Jeszcze nie?"
Z pewnością nie.
"Jesteśmy blisko?"
" Jesteśmy bardzo blisko, chociaż czasami udaje mi się dusić. Twój
ojciec i ja możemy być odrobinę nadopiekuńczy.
"Czemu?"
"Ukończyłem college?"
"W czym?"
"Administracja biznesowa".
W porządku.
"On jest."
Chłodny.
Moje serce bolało dla tego mężczyzny, nawet jeśli go nie pamiętałem.
Nikt nigdy nie powinien tracić kogoś takiego. "Powiedziałbyś mu, jak
bardzo jest mi przykro?"
Cynthia znów się uśmiechnęła , ale nie dosięgła jej pełnych łez oczu.
"Już to zrobiłeś, Junior."
"Dobrze."
"W porządku."
"Cześć mamo?"
Odwróciła się.
"Dziękuję za przybycie."
Tym razem jej uśmiech dotarł do jej oczu. " Witaj, Junior."
Tyle bólu.
Cholernie gorąco .
"Tak?"
"O."
"Rozczarowany?"
"Pamiętasz Marcusa?"
"Czemu?"
"O."
"Cholerny."
Byłem śmiertelny.
Między ciemnymi brwiami Sal pojawiła się zmarszczka. "Jak to, co?"
"Eddie?"
Ukłoniłem się.
"Dobre."
"Tak, więc, tak jak mówiłem. Eddie miał zbliżający się pokaz sztuki. Z
powodu kontuzji nie mógł tego zrobić, więc ty i Lyn postanowiliście mu
pomóc. Ale oczywiście przy zaangażowaniu trzech osób coś musiało pójść
nie tak. Przyszli trzej bandyci i zaczęli niszczyć to miejsce i przewracać cię.
"Mobowi bandyci?"
Mob bandyci?
"Po tym, jak cię uratowałem i wysłałem na zewnątrz, aby usiąść z Lyn i
Eddie, którzy ukrywali się w tyle, nie mogłeś ich znaleźć, więc zacząłeś
jeździć SUV-em po bloku. W tym czasie sytuacja w galerii sztuki uległa
eskalacji. Kiedy to zobaczyłeś, przejechałeś moim SUV-em przez front
galerii.
"Poszli do więzienia".
"Było w tym trochę więcej. Eddie jest synem miejscowego stada mafii i
siostrzeńca innego gangstera. Obaj "domniemani" gangsterzy jak nic nigdy
nie zostało udowodnione. "
"Tak, robisz."
- Tu sei una stella ... la mia stella - wyszeptał mężczyzna, gdy łzy
napłynęły mu do oczu.
Sal sapnął, zanim jego ramiona zacisnęły się wokół mnie. "Pamiętasz."
Odchyliłem się, by móc zobaczyć oczy Sal. " Come potrei dimenticarti?
Tu sei tutta la mia vita . "
Salvador
Było jeszcze kilka rzeczy, z którymi miał mały kłopot, ale pamiętał
mnie i dziewczyny, a także resztę przyjaciół i rodziny. Jego ciągła utrata
pamięci wydawała się być wszystkim w ciągu dwudziestu czterech godzin
przed jego upadkiem.
"Sal".
Lany podeszła, by owinąć się w moje ramiona. "Nic mi nie jest, Sal."
"Nie wiesz, jak to było, Lany." Zadrżałam na wspomnienie. "Patrzyłeś
prosto na mnie i nie miałeś pojęcia, kim jestem."
"Lany-"
"Czujesz się tak cholernie dobrze, caro ," wymamrotałam. "Tutaj, nie ma
znaczenia, ile czasu minęło od chwili, gdy brałeś prysznic lub to, co masz
na sobie, pachniesz jak upalny letni deszcz".
Kiedy byłem już nagi - a Lany dyszała, patrząc na mnie - wspiąłem się
na koniec łóżka między nogami Lany. Pogłaskałam dłonią po jednej nodze,
zachwycona, jak gładka jest. Moje dziecko miało najsilniejszą skórę.
Podniosłem się do ciała Lany, aż dotarłem do twardego kutasa
wystającego z pachwiny Lany. Złapałem uda Lany i podniosłem je, aby
uzyskać lepszy kąt, a następnie jednym długim lizaniem językiem od
krocza Lany do szczytu jego kutasa.
Mój kutas czuł się tak, jakby tonęło w jedwabistym, gorącym uchwycie,
kiedy wcisnąłem się w ciasny tyłek Lany. Kiedy moje kule oparły się o tył
Lany, zatrzymałem się i wziąłem kilka głębokich oddechów. Jeśli nie
spowalniałbym tego, serial się skończy, zanim zacznie .
To po prostu może.
Tak, wszystko.
****
Uśmiechnąłem się do lustra, gdy patrzyłem, jak Lany rozciąga się i
otwiera oczy. " Dzień dobry , kochanie ." Po spektakularnej nocy spędzonej
razem w łóżku, byłem zaskoczony, że Lany nawet się porusza.
"Trochę po siódmej".
"Zabiłeś go?"
- Nie wiem, Caro , ale zarówno sędzia, jak i prokurator okręgowy byli
na tyle uprzejmi, by złożyć zeznania, gdy tylko opuścili swój wypadek,
dając mi czas na bycie z tobą. Pomyślałem, że pokazanie tego czasu byłoby
grzeczną rzeczą do zrobienia. Mogli wsadzić moją dupę do więzienia za
nie stawienie się w sądzie.
"O."
"Lany spotka się z nami w sądzie, żebyśmy mogli zjeść razem lunch ."
"Czy możesz sobie wyobrazić, jakie będzie twoje życie, gdy bliźniacy
staną się nastolatkami?"
"Głupie gadanie."
Duh .
"Wszyscy je nosisz?"
"Oczywiście."
"Tak jest."
"Tak jest."
"Dziękuję , Lyn."
Porca troia .
Lany
I byłem znudzony.
"On pracuje."
"Proszę bardzo."
"Co?" Zapytałem.
Nie uraziłem się słowami Marka. Cieszyłem się, że ten człowiek jest
wystarczająco wygodny, aby żartować. Zajęło to trochę czasu. Biorąc pod
uwagę, że po raz pierwszy się spotkaliśmy, byłem zamieszany w
"rzekomego" moba, Marcus był nieco ostrożny .
"Lepszy."
Gino uśmiechnął się, ale był to cienki wargi , nie taki szczęśliwy,
jakiego oczekiwałem od niego. Brakowało brązowych oczu zwykle bujnego
mężczyzny. Co mu się stało, kiedy go nie było?
"Mario?"
Ukłoniłem się.
"Jestem w."
Gino odwrócił się i posłał Marcusa. "Jeśli wyglądają tak dobrze, jak on,
mogłem zobaczyć remis".
- A może nie. Gino zachichotał. "To, co zrobiłem, nie jest dla osób o
słabym sercu".
Tam była ogromna historia i byłem ciekawy co to było, ale Gino nie
wydawał się chcieć o tym rozmawiać i musiałem to uszanować. Miałem
rzeczy, o których również nie chciałem rozmawiać, przynajmniej nikomu z
wyjątkiem Sal.
"Na to już za późno, Lany. Tylko upewnij się, że masz Marcusa przy
sobie. Mam na myśli to. "
"Będę."
"Lancaster Delvecchio?"
Co?
Nie byłem głupi. Jeśli Sal powiedział, żebym uciekł, zrobiłem to tak
szybko, jak moje nogi mogły mnie nieść.
"Na dół!"
Konsekwencje sytuacji mnie nie uderzyły, dopóki Sal nie złapał mnie i
nie pociągnął mnie w ramiona. Zacząłem się trząść, strach pędził przeze
mnie jak błoto, zmiatając wszystko inne na swojej drodze. "S-Sal?"
Ramiona mężczyzny zacisnęły się wokół mnie. "Mam ciebie, Caro ."
"Wiem, caro ." Wielka dłoń Sal prześlizgnęła się przez moje włosy,
zanim oparła się na mojej szyi. "Ta sytuacja była w grze, zanim jeszcze tu
przyszedłeś."
To byłoby pierwsze.
Sal zachichotał, ponieważ bez wątpienia też o tym wiedział. "Nie tym
razem, caro ."
Wynik!
Gino wyglądał jednak na nieco przestraszonego. Jego twarz była
bledsza niż zwykle, a koszula była pomarszczona. Miałby ochotę, gdyby
wiedział. Gino nie cierpiał, nie wyglądając najlepiej.
Ups.
"Jestem pewien, caro ." Sal lekko mnie uścisnął. "Tym razem to nie był
twój bałagan. To jest moje."
Rozdział siódmy
Salvador
Trzymałem Lany blisko siebie, kiedy zjedliśmy lunch. Nawet jeśli ten
bałagan nie był jego winą, widok pistoletu skierowanego na mojego męża
był widokiem, który zawsze sprawiał, że chorowałem na mój żołądek. O
dziwo, przyzwyczaiłem się do tego.
Lany przytaknęła.
"Jak to?"
"Zastrzeliłeś go?"
"Na kogo?"
"W porządku, i?" Gino wykonał ruch ręką. "Jaki jest haczyk?"
"Nie-"
"Nie, nie." Szybko pokręciłem głową, by uspokoić Lany. "To nie ma nic
wspólnego z Carlosem i Vinniem. To nowa frakcja w mieście, o której już
wiedzieliśmy , ale nie udało się jej zdobyć ".
"Do teraz."
"Dokładnie."
Chciałbym.
Ukłoniłem się.
Cholera, do diabła.
****
Pierdolić!
"Nadal pracuje nad tym. Informacja wydaje się być pochowana dość
głęboko. "
Co to o mnie powiedział?
"Hmm?"
"Czas się obudzić, Lany." Musieliśmy zadzwonić po taksówkę, co
oznaczało, że potrzebowałem użyć telefonu, który znajdował się w mojej
kieszeni. "Otwórz oczy."
"Rode tu z Clarke.
"Zbyt zimno także dla parku." W zasadzie było zbyt zimno, by być
teraz na zewnątrz, szczególnie dla niemowląt.
I miałem na to rozwiązanie.
To było katastrofalne.
Lany wzdrygnęła się, z jego szczupłej ramy wydobywał się głęboki jęk.
"Bardzo bym to kochał."
Zachichotałem.
To było złe.
"Sal".
Pierdolić!
Lany
Strach.
Panika.
"O kurcze!"
"Po prawej, Sal," krzyczałem tak głośno, jak tylko mogłem. "W prawo.
Po drugiej stronie taksówki.
Ryciny.
Z trudem przełknąłem ślinę, gdy strzały zatrzymały się tak nagle, jak
się zaczęło. Czekałem, aby coś usłyszeć, cokolwiek. Kiedy cisza nadal
wisiała w powietrzu, zajrzałam ponad maskę samochodu między mnie a
resztę.
Wciągali Sal do kabiny. Ten człowiek nie stawiał oporu. Nawet nie
podniósł głowy. Wepchnęli Sal na tył samochodu i zaczęli się wspinać.
Facet z przodu samochodu odwrócił się i wycelował we mnie pistoletem.
Miałem wystarczająco dużo czasu, aby zejść z drogi, zanim pociski
uderzyły w cement, w którym biegałem.
Brak dźwięku.
Nie ma ucieczki.
Bez Sal.
"Clarke?"
"Lany?"
Oparłem się plecami o ścianę, gdzie Sal i ja stali niecałe dziesięć minut
temu. Powoli zsunąłem się, aż usiadłem, a potem złapałem koc, który
upuściłem, przyciągając go blisko mnie.
"Święte piekło, gdzie jesteś, Lany? Już idę. Powiedz mi, gdzie jesteś. "
"Wciąż jestem w sądzie, na dole w garażu."
Byłem też sam. Nie lubiłem być sam. Zawsze miałem dziewczyny ze
mną lub Marcus. Sal wydawał się zawsze wiedzieć, kiedy go
potrzebowałem.
Nie chcę nikomu przeszkadzać ani nigdzie się nie ruszać, moje ślady
stóp mogą zepsuć dowody. Nie zajęło mi dużo czasu, aby znaleźć kilka
plamek krwi. Poczułam otuchę z powodu tego, że krew nie pochodziła z
miejsca, gdzie stał Sal.
Ale na ziemi leżał zabawny król, mały upierzony ptak. Trzeba było
całej mojej samokontroli, żeby jej nie podnieść i spróbować dowiedzieć się,
co to było. Moja potrzeba znalezienia wskazówek, kto zabrał Sal, była
większa niż moja ciekawość, ale nie za dużo.
"Um ..." Och, człowieku, miałem zamiar usłyszeć o tym od mojego ojca,
ponieważ nie wątpiłem, że wujek Jerry mu powie. "Marcus nie ma tu teraz.
Ponieważ byłem z Salem, wysłał Marcusa do domu. "
"Co-"
"Znajdziemy go, Lany. Obiecuję Ci, że. Nikt nie przestanie patrzeć,
dopóki nie wróci z nami.
Nie Sal.
Nigdy Sal.
Tak, nie podobał mi się ten pomysł, ale nie mogłem też zobaczyć, co
zrobi mi dobre trzymanie się w garażu parki . Poważnie wątpiłem, że Sal
nagle się pojawi.
Jazda do domu przebiegła bez powikłań. Tak naprawdę nie było nic do
powiedzenia. Nie miałem zamiaru znowu żyć, dopóki nie odzyskałem
mojego Sala i może tej specjalnej nocy mi obiecał.
"Wiesz." Kiedy chichot uciekł mi z ust, byłem prawie pewien, że go
straciłem. "Wszystko to ma sens."
Lany
Moje ręce były trochę chwiejne, gdy nalałem sobie filiżankę kawy.
Ostatnio mało spałem. Nie spałem dobrze, gdy Sal nie było. Było jeszcze
gorzej, wiedząc, że go nie ma, bo ktoś go zabrał.
"Hej."
"Tak." Bardzo się cieszę, że Lyn była moją przyjaciółką. Dobrze mnie
rozumiał. "Spróbuję zjeść toast, jeśli mogę."
"Po prostu zjedz, co możesz, Lany. Nie wymuszaj tego. Lyn poklepała
mnie po dłoni. Wziąłem to dla uspokajającego gestu . - Wiem, że ci to
przeszkadza, ale jeśli nie wrócę do porucznika w takim samym stanie, w
jakim cię wpakowałem, skurczy mnie w dupę.
"Tak." Lyn skinęła głową w kierunku wielkiego pokoju. " Robi linię
czasu." Skrzywił się. "Przepraszam, będziesz musiał ponownie namalować
ścianę."
Ale wiedziałem.
"Eddie tu jest?"
"Eddie."
"To była zwykła żółta taksówka, nic niezwykłego, żeby pokazać ją jak
cokolwiek innego. Zadzwoniłem pod zaprogramowany numer do mojego
telefonu. Możesz sprawdzić dyspozytora. "
"Tam."
"Lyn, chodź, zrób swoją magię." Clarke podniósł się na nogi, aby zejść
z drogi. "Chcę wiedzieć wszystko, co trzeba wiedzieć o Dr Cruz."
"Nie mam pojęcia, Lany, ale to więcej niż dwie sekundy temu. Jeśli
Cruz jest spokrewniony z tym gnojkiem, może nam wskazać kierunek.
"To by się stało, gdybyś się pozbierała, Lany. Sal był w drodze, by
zeznawać, kiedy się wymknąłeś, pamiętasz?
Domyśl.
"Uh, chłopaki."
O cholera .
- Już jest w drodze, Lany - powiedział Clarke. "Byłby już tutaj, ale
chciał zatrzymać się przy biurze i wziąć kilka rzeczy."
W porządku.
"Nie, ale powinniśmy być. Przeszukałem te taśmy sto razy. Nigdy nie
oglądałem zdjęć na ścianie. "
"Spójrz na inne taśmy, Lany. Muszę wiedzieć, czy widzisz inne zdjęcia
ich razem lub w spokoju. Anythi ng można znaleźć. "
"Cóż, mogę zrozumieć, że udaje się być serwerem fast food czy coś
takiego, ale lekarz jest dość specyficzny. Musiałbyś naprawdę mieć jakiś
poziom treningu medycznego, aby go sfałszować. Nie zrobiłbyś tego?
"Lyn?"
- Masz rację, Lany - powiedział Clarke. - Cruz był w City General przez
kilka miesięcy, nie wystarczająco długo, by ktokolwiek mógł go dobrze
poznać, ale wystarczająco długo, by ktokolwiek z branży medycznej
wiedział, czy wie, co robi, czy nie. To oznacza, że musiał gdzieś odbyć
szkolenie medyczne.
Najwyraźniej przesadzili.
Rozdział dziesiąty
Salvador
Wielka wskazówka.
Mój żołądek był zawiązany i nie miał nic wspólnego z tym, co mi dali.
Moja obawa o Lany rosła z każdą chwilą. Nie mogłem sobie przypomnieć,
co się z nim stało.
Nie miałem pojęcia, ile czasu minęło. Nie miałem pojęcia, gdzie jestem.
I nie miałem pojęcia, kto mnie zabrał. Nie wiele do zrobienia.
Pracowałem z mniej.
Yippee.
Co to było?
Przyjrzałem się bliżej, a potem zacząłem się uśmiechać. Moja pięść nie
tylko rozwarła metalową ścianę, ale też poluzowała śrubę. Gdybym mógł
poluzować pozostałe śruby, może mógłbym wziąć tę cholerną puszkę od
środka.
Porca troia .
Lany zawsze mówiła, że jeśli nie ma pecha, nie będzie miał szczęścia.
Nagle zrozumiałem, jak się czuje.
Nie było śniegu, na którym stałem , ale to się łatwo zmieni. Tego
wieczoru było wystarczająco zimno na śnieg lub lód. To także przyniosło
kolejną kwestię, z którą miałem do czynienia i wkrótce. Byłem nagi w dniu,
w którym się urodziłem. Byłem w niebezpieczeństwie uzyskania
hipotermii.
Wolałbym ubrania.
Już nie biegałem, ale też nie chodziłem. Moje tempo było pośpieszne,
ale ostrożne. Czułem się prawie tak, jakbym uciekł trochę zbyt łatwo. Jeśli
tak było, musiałem się zastanawiać, dlaczego. Jaki miałby powód, żeby
ktoś mnie porwał i pozwolił mi uciec?
Miałem umrzeć.
Mógłbym się obejść - i kto wie, ile to zajmie - albo wejść do środka i
mam nadzieję, że nie dostanę noża, strzału ani gorzej. Nigdy nie wiadomo,
co się stanie z bandą pijanych rowerzystów. Mogą być najmilszymi ludźmi
na uszach lub patrzyć na nich źle.
"Sal?"
Czy to ...
Bingo .
Burke otworzył oczy, zanim się zaśmiał. "Stary, na pewno wiesz, jak
żyć."
Ledwo.
"Bez butów?"
Nie mogłem nawet opisać, jak mi ulżyło, ale prawie tak samo, jak głos
Lany, kiedy podniósł słuchawkę. To wywołało łzy w moich oczach.
Lany
"Och, Sal, myślałem ..." Zacisnąłem usta, kiedy rozmowa stała się zbyt
duża. Wystarczy słuchu głosie było więcej niż się zaczęła mieć nadzieję.
"Nie, nie rób tego. Jestem bezpieczny, ale nie jestem jeszcze zagrożony .
"
"Sal-"
"Wiem, Lany."
Och .
"Co?"
"W porządku, Sal." Nie chciałem puścić telefonu. To była moja jedyna
linia życia dla mojej miłości. Ale wiedziałem też, że Sal chciał przekonać
Clarke'a do śledzenia facetów, którzy go zabrali. Też to zrobiłem .
Chciałem tylko Sal.
Ukłoniłem się.
"Sal?"
"Nie, ja-"
Nawet lepiej.
"Zadzwonię do Mario's."
"Hej, Sal?"
"Tak, Lany?"
"Powiedz mi."
" Ti amo con tutta l'anima , Sal," wyszeptałam, gdy łzy znów mignęły mi
w oczach.
Raczej.
Nie krzyczałem, więc to był plus.
Ile czasu minęło, nie miałem pojęcia, więc gdy zadzwonił telefon
domowy, prawie zeskoczyłem z kanapy. Szybko klikam przycisk łączenia.
"Sal?"
"O."
"Nie brzmi tak, że istnieje , Junior. Zacznę myśleć, że nie chcesz mnie
widzieć.
"Znalazłeś go?"
"Dziękuję Ci."
"Lany?"
Sal zachichotał.
Ups .
"Sal-"
"Czy po prostu staniesz tam, czy też będziesz szorować moje plecy?"
Zapytał Sal, nie podnosząc głowy.
- Będę cię pieprzyć, gdzie tylko będę mógł. - zachichotał Sal, chwytając
wodoodporny smar z półki pod prysznic. "Jestem uzależniony od Ciebie."
Jęknęłam, gdy palec otoczył mój pierścień mięśni. Lekki nacisk został
wciśnięty , a następnie wciśnięty we mnie palec Sal . Sapnęłam, chcąc
poczuć więcej, ale potrzebowałam minuty, żeby się dostosować, a potem
głośniej krzyczeć, gdy Sal dodał drugi palec, a potem trzeci.
Sal ścisnął mnie mocno w dłonie i wbił we mnie. Oparłem się o ścianę
prysznica i głośne jęki fil prowadziły zamkniętą przestrzeń. Rozkosz, którą
Sal mi dawał, była ponad wszystko, czego kiedykolwiek doświadczyłem, z
wyjątkiem tego, kiedy byłem w ramionach tego człowieka.
Sal podniósł mnie, przesuwając ramiona pod moje uda. Zmienił kąt
jego pchnięć, trafiając w moje słodkie miejsce. Poszedłem c razy, krzycząc i
przychodząc na wszystkie strony.
Wyglądało na to, że tylko Sal czekał. Sal jęknął, kiedy wsunął swojego
fiuta głęboko w mój tyłek i zesztywniał. Zryw się po zerwaniu spermy z
jego kutasa, wypełniając mnie.
"Twój", wymamrotałam.
Sal pochylił się i chwycił moje usta. Chętnie otworzył dla niego, głodny
każdego gustu człowieka, który mogłem dostać, każde uczucie. Bez
względu na to, jak długo byliśmy razem, ani ile razy uprawialiśmy seks,
nigdy nie mogłem dostać dość.
Sal był dla mnie idealny. Był silny i zacięty, ale delikatny i kochający.
Codziennie walczył ze światem, a mimo to mógł wypowiedzieć słowa
miłości, które sprawiły, że moje serce się rozpłynęło.
Śmiałem się, gdy Sal podał mi gąbkę i odwrócił się ode mnie. Czasami
małe rzeczy znaczyły najwięcej.
Rozdział dwunasty
Salvador
Twarz Lany była tak promienna, kiedy uśmiechnął się do mnie. "Hej."
Lany dała mi ten " duh " wygląd, którego użył, kiedy był ze mną
zdenerwowany, bo czegoś nie dostałem. "Kto będzie oglądał dziewczyny,
kiedy ty i ja chcemy spędzić noc w mieście?"
"Dobrze."
Wiedziałem to.
"W porządku, więc bierzemy Marcusa i Eddiego." Nie byłem
zachwycony pomysłem zabrania innych z nami na wakacje, ale widziałem
zalety tego. To, że nie byliśmy w domu, nie oznaczało, że nasze życie
będzie wolne i łatwe.
"Ale nie wiemy nawet, kto za nami. Ja sam, mamy kilka pomysłów, ale
nic naprawdę konkretnego. "
Lany przytaknęła.
"Jakie pomysły?"
"Dr. Cruz?
"Tak, ale to nie jest doktor Cruz. Prawdziwy dr Victor Cruz zginął w
samochodzie przed sześć miesięcy. Nawet nie praktykował medycyny w
tym stanie. Był z Arizony.
Serce Sal nie chciało bić. "Czy wszystko w porządku? Czy widziałeś
innego lekarza? Czy zrobili kolejny MRI? "
"Nic mi nie jest, Sal. Już planowałem umówić się na wizytę u mojego
lekarza, ale po prostu nie miałem okazji. Zbyt się o ciebie martwiłem. "
- Nie wierz w słowo, które mówi, Sal - zawołała Lyn z jadalni. "Wziął
toast, sok i kawę w ciągu ostatnich dwunastu godzin i to wszystko."
Zmrużyłem oczy.
Oka Lany'ego była o wiele lepsza, niż Jerry mógł kiedykolwiek marzyć.
Lany miała więcej doświadczenia.
"Tak." Skinąłem głową. "I stąd bierze się moje zamieszanie. Byłem tam,
kiedy ten człowiek pracował nad Lany. Wiedział, co robi. Może nie mam
żadnego wykształcenia medycznego, ale nawet ja wiem, czy ktoś karmi
mnie gównem, czy nie. Ten facet jest albo lekarzem, albo w jakiś sposób
szkolonym medycznie. Lyn powinna zacząć tam szukać. "
"W tej chwili próbuje znaleźć związek między tym facetem a naszym
sprawcą."
Byłem zagubiony.
"Co takiego?"
"A więc, oto co mam na myśli," kontynuował Clarke. "Ten doktor Cruz,
ten fałszywy, jest do tego gotowy do swojej skryby . Sprawca wie o tym,
ale przekazuje nam informacje na temat kogoś innego, kogoś, kto nie jest
tak wysoki w łańcuchu pokarmowym.
"Ale nigdy byśmy o tym nie wiedzieli, gdyby nie wylądował w sądzie.
Po prostu zrobiłby sobie czas, żeby obijać swoją żonę.
"Ale on tego nie wie. Tak długo, jak nie będziemy mieć żadnych
powiązań, on może obwiniać, gdzie tylko zechce. Gdy zobaczyłyśmy te
taśmy, poznalibyśmy prawdę, szczególnie cię. Miałeś bezpośredni kontakt
z Dr. Cruz. Kiedy twoje nazwisko znalazło się na liście świadków,
wiedzieli, że są kłopoty. Gdyby taśmy te zostały opublikowane,
moglibyśmy nawiązać połączenie między tymi dwoma ludźmi.
"Ale, nie widzisz?" Zapytał Clarke. "W ogóle nie jest lekarzem."
I było połączenie.
"To dlatego, że jeden doktor Victor Cruz naprawdę jest rezem Eben Jua
" - powiedziała Lyn, wchodząc do wielkiego pokoju. Miał w ręku tabletkę i
czytał. "Eben Juarez jest poszukiwany przez kolumbijski rząd w związku z
zabiciem trzech personelu medycznego w szpitalu, w którym pracował.
Juarez jest gorszym lekarzem, którego licencja została cofnięta za
przepisywanie nielegalnych narkotyków. Podejrzewa się go o zmianę
zleceń temazepamu i sprzedaż ich nielegalnie. Lyn podniosła wzrok.
"Myślę, że właśnie dlatego udaje lekarza."
"Dokładnie."
"Czy naprawdę istnieje rynek na ten lek?" Spytała Lany. "Czy kokaina
czy heroina nie byłyby łatwiejsze?"
"Te rodzaje narkotyków mogą być łatwiejsze w krótkim czasie, ale ich
produkcja jest bardziej uważnie obserwowana. Jeśli zostaniesz złapany na
ulicy z kokainą, zostaniesz aresztowany. Jeśli zostaniesz złapany na ulicy
za pomocą temazepamu, możesz po prostu powiedzieć, że masz receptę
lub dostałeś je od znajomego. Jest bardzo mało prawdopodobne, że
zostaniesz aresztowany, ponieważ jest to lek na receptę. Posiadanie
wstępnego skryptu jest legalne . "
Lany
"Pan. Lany?
"Tak, Jenson."
"Uh ..."
Crap .
"Tak, proszę pana". Brzmiało to tak, jakby to była ostatnia rzecz, jakiej
chciał Jenson, ale nie byłem jedynym, który mieszkał w tym budynku.
Również jej podłogi były zajęte.
"Uh ..." Mój umysł zgasł na chwilę. "Och, powiedział, że ktoś rzucił coś
dla nas w holu. Powiedziałem mu, żeby po prostu się trzymał, a my
zejdziemy i zdobędziemy to później.
Sal uśmiechnął się, zanim pocałował mnie w usta. "Ja też cię kocham,
Lany."
I po prostu mogę.
Sal znów się uśmiechnął, pochylił się i pocałował mnie w czoło. "Wiem,
Caro. Morirei anche per . "
Miałem nadzieję, że do tego nie doszło. Nie byłam gotowa, by Sal
umarł.
Sal patrzył na mnie, aż Clarke zawołał go, odciągając jego uwagę. Nie
byłem pewien, czy jestem wdzięczny, czy nie. Powoli cofam się, zanim
zawracam i idę do mojego biura. Było najbliżej głównych drzwi.
Zwłaszcza jego.
Dotarcie na parter nie zajęło więcej niż kilka chwil. Kiedy drzwi się
otworzyły, z mojej strony postanowiłem wyjść z windy.
"Bardzo dobrze."
Moje usta prawie otworzyły się z szoku. Spodziewałem się, że ten
człowiek odrzuci moje żądanie, albo uderzy mnie lub coś w tym rodzaju.
Kiedy cofnął się i pomachał ręką, żebym go wyprzedził, zacząłem się
zastanawiać, jaka jest jego gra . Musiał mieć coś w zanadrzu, żeby tak
łatwo się poddać.
Jenson miał podbite oko i zakrwawioną wargę, ale poza tym wyglądał
dobrze. Gilbert nie wyglądał o wiele lepiej. Ci goście poważnie
potrzebowali podwyżek, jeśli nadal tu pracowali.
"Pozwolisz im odejść?"
W porównaniu do czego?
****
Salvador
"Czy ktoś wie, dokąd jedzie Lany?" Włączyłem się do pokoju w ogóle.
Nie obchodziło mnie, kto odpowie mi tak długo, jak ktoś. Kiedy wszyscy
tylko na mnie patrzyli, uziemiłem zęby. Nie zamierzałem wysadzić mojego
stacka.
Naprawdę.
"Lany właśnie wsiadła do windy i zeszła do holu. Czy ktoś wie, dokąd
zmierza?
"Nie, zrobię to." Chciałem wziąć w swoje ręce Lany, żeby go udusić.
Chciałem go też przytulić, ale zdecydowanie go udusić.
Hol nie był aż tak cholernie duży. Minęło kilka chwil, może minutę,
zanim doszedłem do wniosku, że jest naprawdę pusta. Przesunąłem się za
biurko bezpieczeństwa i ruszyłem do poczekalni dla pracowników. Kiedy
otworzyłem drzwi i zobaczyłem dwóch związanych mężczyzn na
podłodze, mój strach eksplodował w całkowitym przerażeniu.
- Był taki człowiek, sir - powiedział szybko Jenson. " Nie dałem mi jego
imienia. Powiedział mi tylko, żebym zadzwonił na górę i poprosił o pana
Lany'ego i tylko pana Lany. Nikt inny."
"Nie, proszę pana." Jenson zbladł, co było całkiem niezłe, biorąc pod
uwagę, że był już dość blady. "Sir, wiesz, że nigdy bym nie ..."
"Wiem, Jenson." Nie miałem wątpliwości, że Jenson zrobił jedyną
rzecz, jaką mógł wymyślić w tej sytuacji. Podbite oko i gruba warga
zaświadczały o tym. To było po prostu zbyt złe, co obejmowało narażanie
Lany na niebezpieczeństwo.
"Nie wiem, proszę pana. Po tym, jak pan Lany na nas zameldował,
odeszli.
"Widziałem, jak facet dał panu Lany jakiś strzał, sir," powiedział
Gilbert, gdy potarł nadgarstki. "Pan. Lany zaczęła chodzić zabawnie po
tym, jakby był pijany.
Cholera.
Lany
Tak, to by to zrobiło.
Czek.
Czek.
Czek.
Ubrany tylko w jakieś błyszczące złote stringi? Ten był nowy, ale reszta
to był stary kapelusz.
Goon zgrzytnął .
Było niespodzianka.
Nie.
Nie miałem pojęcia, co powiedział koleś z drugiej linii, ale goniec tylko
kiwnął głową. Po chwili opuścił rękę. Byłem prawie pewny, że oznaczało
to, że został zawieszony.
"Dobrze?"
Okej, więc moje ręce były związane liną. Skrzywiłem się, gdy zdałem
sobie sprawę, że wiem, że liny się rozluźnią i będę mógł się z nich
wyśliznąć, kiedy mój nadgarstek zacznie krwawić.
Podczas gdy moje ręce były związane nad moją głową, wciąż mogłem
stanąć na własnych nogach.
To był plus.
Złote stringi nadal mnie dotyczyły. Nie podobał mi się pomysł, że ktoś
widział mnie nagiego, a oni mieli, bo na pewno nie ubierałem się w to
cholerstwo. Mógłbym ściągnąć stringi, ale nie zostałbym uwięziony w
czymś błyszczącym i złotym.
I zabójcze.
"Klimat tropikalny?"
"Oczywiście."
"Oczywiście."
"Chociaż wątpię, żebym mógł sprzedać cię jako czysty, biorąc pod
uwagę, że jesteś żonaty, wciąż mogę zarobić czystą sumę od oferenta
zainteresowanego aspektem małostkowości. Wyobrażam sobie, że przy
odpowiednim treningu, całkiem dobrze będziesz klęczał u stóp swojego
pana.
Zawsze.
Cóż, może z Sal, ale daj spokój, krzyczał dominujący mężczyzna alfa.
Poza tym korzyści płynące z poddania się Sal były ogromne. Jak, zwinąć
palce u stóp.
Ale cholera.
"Nadal nie robię kobiet. Nigdy nie miałem, nigdy nie będę. "
"Rozumiesz, że osoba z najwyższą ofertą będzie cię posiadała,
prawda?"
Uśmiechnąłem się.
To było uprzejme.
"Dokładnie.
"Lany, twój nowy pan zdecyduje, co chcesz, a czego nie. Tak to się
robi."
"Tak, nie jestem z tym dobry, więc musimy iść z czymś innym. Nigdy
nie byłem dobry w podążaniu za wskazówkami. Po prostu spytaj Sal. "
Te szerokie oczy zwęziły się szybko. "Czy twoja matka nie karmiła cię
piersią czy czymś? Kiedy stałeś się takim dupkiem?
Nie mogłem powstrzymać łez, które pojawiły się w moich oczach, gdy
myślałem o moim przystojnym Włochu. Naprawdę nie powinienem go
okłamywać. Podejrzewałem, że będę się nad tym zastanawiał przez długi
czas.
Duh .
"Żartujesz."
"Cholerny."
Oczy Juareza zwęziły się. "Nie sprawdzaj mnie, Lany. Nie mam nic
przeciwko obniżeniu moich zysków, jeśli nadal będziesz mi się
sprzeciwiać.
"Mówię tylko…"
"Cóż, nie rób tego." Oczy mężczyzny zwęziły się jeszcze bardziej. -
Właściwie może nie powinieneś nic mówić. Odwrócił się i strzelił palcami.
"Rolfe, przynieś mi gęsią skórkę dla Lany."
O cholera, nie!
Domyśl.
Bzdury!
****
Salvador
"Salvador."
Nigdy nie było dobrze mieć domniemanego szefa mafii i agenta FBI w
tym samym pokoju.
"Teraz nie jest dobry czas, Vinnie." Nacieram spięte mięśnie na karku,
gdy próbowałem chwycić się jakiejś wymówki, żeby zejść z telefonu. Nie
byłem zdolny do bezczynnego pogawędki. "Może uda nam się
zorganizować wizytę na później w tym tygodniu."
"Jeszcze lepiej," odpowiedział Vinnie. "Jestem tu, żeby cię zobaczyć, nie
dziewczyny."
Lany
Bolała mnie szczęka. Biorąc pod uwagę, że nie mogłem zamknąć ust,
nie było to wielką niespodzianką. Nie wiem, jak to zrobili ci ludzie. Po
prostu nie miałem takiego oddania ani pragnienia. Nie miałem nic
przeciwko graniu z Salem, ale było jasne, że balowe gagi znikną z naszej
listy zabawek.
Nie bardzo wiedziałem, jak długo tam wisiałem, ale bolały mnie nogi
od tak długiego stania. Mój powinien boleśnie zranić. Osoba nie miała na
tyle długo trzymać swoich ramion nad głowami.
Nie chciałem nawet myśleć o tym, w jakim stanie były moje nadgarstki.
Bolały mnie tak samo jak reszta mnie, może nawet trochę więcej. Za
każdym razem, gdy lina się rusza, ocierała się o moje surowe mięso, które
dawno temu stało się krwawe.
"Jest jeszcze wcześnie, ale słońce już wyszło." Moje jelito zacisnęło się,
gdy uśmiech Juareza rozszerzył się. "Licytacja h dobiegła końca i muszę
powiedzieć, że jestem bardzo zaskoczona tym, jak bardzo poszedłeś.
Żałuję, że nie byłeś jedynym dzieckiem. "
"Tak, tak, masz rację. Rolfe, ściągnij Lany. Musi zostać oczyszczony i
ubrany. Jego nowy mistrz wkrótce tu będzie, żeby go odebrać.
W świńskim oku.
Osioł.
Mogłem być ubrany tylko w złote stringi, ale nie chciałem tego zdjąć z
obserwowaniem pana No-Neck . Nawet ja miałem standardy.
"Pod zlewem."
Może powinienem potrząsnąć ręką mojego nowego pana ... tuż przed
tym, jak kopnąłem go w orzechy, żeby mnie licytować.
Kto to zrobił?
Do teraz.
I pistolet.
Skrzywiłem się, gdy goon zaczął owijać moje nadgarstki. Nie był
łagodny. Przypuszczam, że nie sądził, że teraz musi zostać sprzedany.
"Oczywiście."
Wiedziałem, że mój uśmiech stał się zły, ale nie mogłem nic na to
poradzić. Byłem dumny z bycia sobą, szczególnie gdy patrzyłem, jak krew
odpływa z twarzy Rolfego. "Lany Delvecchio."
"Tak."
Miles Burke?
Tak, to było wredne, ale chodź. Stałem tam w złotym rzemieniu, a moja
szczęka trwała od godzin spędzonych z czerwoną kulką w ustach.
"Co?" Zapytałem.
"Na-oh."
Wel l, cholera.
"Masz telefon?"
"Przez agencję?"
"Podejrzewam, że tak."
"Tak."
Salvador
Cholera.
Uwierzyłem mu.
Wiedziałem, że Vinnie nie odpowie. Nie dostał się tam, gdzie był,
będąc głupcem.
Co to do cholery było?
"Rękawiczki."
Bzdury.
Podwójne bzdury.
"Nie martw się, Salvador. Moim głównym celem jest uwolnienie Lany.
Potem ściganie Juareza będzie zależało od ciebie i twojego przyjaciela z
FBI.
Och, dobrze.
"Sal!"
" Nie"
Nie ma mowy.
Uniosłem brwi.
Biorę to.
"Po prostu staraj się go nie zabić" - powiedział Burke. "To będzie trochę
trudniejsze do wytłumaczenia."
"On też może poprzeć mnie, jeśli jest taka potrzeba" - dodał Burke.
- Tak, ale Lany jest tam i nic nie idzie zgodnie z planem, kiedy Lany
jest w to zamieszana.
****
Lany
Starałem się nie wiercić zbytnio, gdy Rolfe włożył mi knebel w usta.
Zabrało mi całą kontrolę. Nienawidziłem tego cholerstwa. Rolfe nalegał, że
muszę go nosić. Byłem prawie pewien, że po prostu nie chciał, żebym go
zdradził.
Cóż, byłem prawie pewien, że to był salon. Th ere były trzy tapczany
zaniedbany, ale nie wiele więcej. Zaczynałem podejrzewać, że to tylko
inscenizacja i nikt właściwie tu nie mieszkał. Jeśli tak, to ich upiększanie
smakuje.
Vinnie puścił mnie i zwrócił się w stronę Juareza. "Jaki jest powód gag
ball?"
"Nie o tym wiem." Juarez podniósł plik. "To jest jego kompletny
dokument medyczny. Ostatnio doznał urazu głowy z powodu upadku w
łazience. Proponuję ograniczenia, dopóki nie zostanie odpowiednio
przeszkolony ".
Salvador
"Tak oczywiście."
Ball gag?
Kiedy otworzyły się drzwi do limuzyny, wbiłem palce w moje uda, aby
nie sięgnąć do Lany. Ponieważ nie powinienem być w samochodzie, nie
można mnie było dobrze zobaczyć. Musiałem poczekać, aż Burke umieści
Lany w środku, zanim zdołam go dosięgnąć.
Miałem tylko chwilę, by zobaczyć oczy Bur ke nad głową Lany, zanim
drzwi się zatrzasnęły i mężczyzna wrócił do domu. Trzej ochroniarze,
których Vinnie przyniósł ze sobą, zajęli stanowisko przed drzwiami,
zasłaniając nikomu widok wnętrza limuzyny.
Lany chrząknęła.
"Wiem, słyszałem."
Zawsze będę.
Przez chwilę Lany przygryzała dolną wargę, jakby nie była pewna, czy
powinien powiedzieć, co krążą w jego głowie. "Czy mogę mieć broń?"
Powinienem się bać, ale nie byłem. Lany mnie kochała. Nigdy by mnie
nie skrzywdził. Mógł sprawić, by moje życie było trochę niewygodne, ale
nigdy nie zrobiłby niczego, co naprawdę spowodowałoby mój smutek.
"Wrócę, Caro . Zostań w limuzynie. "
"Tak jest."
Nie było.
Nic.
Obserwowałem, jak Vinnie i Burke wchodzą do domu.
Obserwowałem, jak Burke zabiera Lany, a potem wraca . Wiedziałem, że
ludzie tu są. Po prostu nie mogłem ich znaleźć.
"Piwnica?"
Porca troia .
"Byle co?"
"Wiem." Czułem się dla Burke'a. Wiedziałem, jak to jest stracić członka
mojego zespołu. Rolfe mógł nie być w zespole Burke'a, ale nadal był
agentem FBI. Umarł chroniąc kogoś. "Może jego rodzina może pocieszyć
się wiedzą, że Rolfe zginął, stawiając szumowinę jak Juarez."
"Wątpię, czy będzie to dla jego rodziny wielka pociecha. Jestem pewna,
że wolą mieć Rolfego.
Wiedziałem o tym, więc nie było sensu odpowiadać. "Co się stało?"
Zapytałem zamiast tego.
Salvador
"Utrata Sally" - powiedziałem. - Czy nie miałeś czasu, by mieć z nią tyle
bólu, ile przez nią straciłeś?
- Szkoda, że nie było sposobu, abym mógł ci dać jeszcze jeden dzień,
Jerry.
Ostatecznie.
"To zajmie trochę czasu."
"W porządku."
"Wziął ofertę, aby uniknąć komory śmierci. Nigdy więcej nie ujrzy
światła dziennego.
"Wolałbym, żeby to się nigdy nie stało, ale tak się stało. Lany jest
bezpieczna w domu i to wszystko, czego chciałem. Reszta to tylko bonus. "
"Tak, masz rację." Cynthia znów się uśmiechnęła. "Jutro jest jutro park
dla dzieci. Lancaster i ja chcielibyśmy zabrać dziewczyny. "
"Bardzo dobrze."
Cynthia Harris nigdy się nie zmieni i nie miałem nic przeciwko temu.
Była silną kobietą z poczuciem rodziny, którą zaszczepiła w Lany, że na
zawsze będę wdzięczny.
"Nie wypychaj tej wargi, chyba że masz zamiar jej użyć", ostrzegłem.
Zaśmiałem się, gdy dolna warga Lany wysunęła się jeszcze bardziej.
"Zamknij oczy."
Lany uniosła brwi. "Chcesz, żebym zamknął oczy?"
"Proszę?"
Oka Lany'ego była tak słodka jak jego dupa, ale zamknął oczy.
"Szczęśliwy?"
"Tak."
"Wiesz, że cię kocham, prawda, Lany?" Zapytałam, gdy cisza stała się
zbyt duża.
"To niespodzianka?"
"Nie dokładnie."
"Zgodził się na nawet zamianę. Nasz penthouse dla jego posiadłości. "
Nie zdziwiłem się, gdy strażnik spotkał się z nami tuż za drzwiami.
Kod, czy nie, musiał sprawdzić.
"Lany, to jest Oliver Brant. Zajmuje się ochroną tutaj na osiedlu. Jeśli
podejmiemy tę pracę, będzie współpracował z Marcusiem, aby zapewnić
nam bezpieczeństwo.
Lany
"Sal," wyszeptałem.
"Co to wszystko?"
"Dla nas."
Sal miał ten piękny uśmiech, który tak bardzo kochałam na jego
twarzy, gdy szedł w moim kierunku. "Pamiętajcie, nie planujemy już
świętowania jubileuszu, ponieważ Bóg wie, że nigdy nam się nie uda.
Myślę, że jest coś do powiedzenia na temat spontaniczności. "
To wymagało planowania.
Uśmiech wynurzył się z twarzy Sal. "Nie chcesz go?" Zapytał, kiedy
zaczął sięgać po szczeniaka.
Byłem uparty.
"Może."
"Szczeniak?"
"Sal".
Sal zachichotał. "Tak, Lany, to jest coś, co chcę zrobić. Myślę, że już
czas. Nie zrozum mnie źle. I love the penthouse. Po prostu myślę, że
wyrośliśmy z tego. "
"Więc nie ruszamy się, Lany. Możemy to zrobić tylko, jeśli obaj się na
to zgodzimy. "
"O tak, ale będą idealne", powiedział Sal. "Moja karma nie jest tak zła,
że mam więcej niż jeden gorący bałagan".
Zmrużyłem oczy.
"Tak."
Jeden problem.
"Lany?"
Mniam.
****
Salvador
Nie chciałem się ruszać. Chciałem leżeć i czuć Lany wokół mnie.
Kiedy Lany była już owinięta wokół mnie, wskoczyłem na moje nogi, a
potem ułożyłem go na moich udach. Wsunąłem dłonie pod jego tyłek,
podnosząc go. Nie mogłem zachować własnego jęku za moimi ustami,
kiedy ciało Lany ześlizgnęło się po moim fiutku.
Biorąc pod uwagę, jak ostatnio nasze życie toczyło się, było trochę
bliżej, niż bym chciał.
" Tu sei la mia stella , Lany Delvecchio, la mia brillante stella splendente ".