Professional Documents
Culture Documents
Dziady A. Mickiewicz
Dziady A. Mickiewicz
Dziady A. Mickiewicz
Dziady cz. II
Geneza powstania:
Dziady wileńsko- kowieńskie powstały w trudnym dla Mickiewicza okresie życia. Po ukończeniu studiów
był zmuszony odpracować stypendium i objął stanowisko nauczyciela w Kownie. Wyjazd z Wilna oznaczał
wówczas opuszczenie swoich przyjaciół. II i IV część Dziadów zostały wydane w 1823r.
Duchy:
Kategoria ducha Sposób wina pokuta O co prosi Przestroga
przywołania
Duchy lekkie Zapalenie garści Niezaznanie w Dręczy je smutek Ziarnka Kto nie dozna
( Józio i Rózia) kądzieli życiu cierpienia i trwoga gorczycy goryczy ni razu,/
Ten nie dozna
słodyczy w niebie
Duchy ciężkie Zapalenie wódki Nie był ,,ludzki’’ Cierpi męki Wody i dwa kto nie był ni razu
(Widmo złego w kotle dla poddanych wiecznego głodu i ziarenka człowiekiem,/ Temu
Pana) pragnienia pszenicy człowiek nic nie
pomoże
Duchy pośrednie Zapalenie Gardziła miłością i Błąka się gnana Pomoc w Kto nie dotknął
(Pasterka Zosia) wianka ze uczuciami innych, przez wiatr dotknięciu ziemi ni razu,
święconego żyła marzeniami między niebem ,a stopami ziemi Ten nie może być
ziela ziemią w niebie.
Plan wydarzen:
1. Przygotowania do obrzędu Dziadów.
2. Zaproszenie dusz czyśćcowych przez Guślarza.
3. Zapalenie garści kądzieli i wezwanie duchów lekkich.
4. Przybycie duchów Józia i Rózi.
5. Opowieść Józia o pobycie w raju.
6. Prośba o dwa ziarnka gorczycy.
7. Pouczenie o konieczności ziemskiego cierpienia.
8. Podpalenie wódki w kotle i wezwanie duchów ciężkich.
9. Przybycie Widma złego pana.
10. Opowieść Widma o wiecznej tułaczce.
11. Prośba Widma o wodę i pszenicę.
12. Historia Kruka.
13. Historia Sowy.
14. Pouczenie o byciu człowiekiem dla innych.
15. Przepędzenie Widma.
16. Zapalenie wianka z poświęconych ziół i wezwanie duchów średnich.
17. Przybycie ducha Zosi.
18. Opowieść dziewczyny o jej obojętności na ziemską miłość.
19. Ostrzeżenie przed beztroskim życiem z dala od ludzi.
20. Prośba Zosi o przyciągnięcie do ziemi.
21. Przepowiednia Guślarza i odesłanie ducha Zosi.
22. Ostatnie zaproszenie dusz na ucztę.
23. Zakończenie obrzędu Dziadów.
24. Pojawienie się niemego Widma.
25. Brak reakcji Widma na słowa Guślarza.
26. Wyprowadzenie Pasterki z kaplicy.
Problematyka:
„Dziady” to jeden z najbardziej znanych dramatów w literaturze polskiej. Druga część utworu powstała
chronologicznie jako pierwsza otwierając trzyczęściowy, rozbudowany spektakl (pierwsza część dramatu
nie została ukończona). Głównym wątkiem tej części dzieła jest przebieg starego, pogańskiego obrzędu
“dziadów”. Właściwy tekst dramatu jest poprzedzony krótkim wierszem p.t.: „Upiór”, wprowadzającym
czytelnika w nastrój tajemniczości i grozy. Prosty lud, zgromadzony w kaplicy jest świadkiem
wywoływania kolejnych czyśćcowych dusz, które otrzymują pożywienie i duchową pomoc, skracającą
im drogę do raju.
Najważniejszym elementem dramatu jest warstwa moralna, oparta na zasadach ludowej moralności i
sprawiedliwości. Wizja zaświatów ukazana w tej części „Dziadów” łączy pogańską wiarę w możliwość
kontaktu z duchami (poprzez odpowiedni rytuał) oraz chrześcijańskie przekonania o pośmiertnym sądzie
nad duszą i przydzieleniu jej do trzech krain: raju, czyśćca lub piekła. Każdy z duchów opowiada własną
historię życia, wyznaje swoje winy i przekazuje ważne przesłanie, dotyczące sposobu postępowania na
ziemi. Dusze poprzez przykazy uczą moralności, człowieczeństwa, wskazują właściwą drogę życia.
Mickiewicz, podobnie jak większość romantyków, kładzie nacisk na ludowe rozróżnienie istoty dobra i
zła. Ważnym elementem romantycznej konstrukcji świata jest przenikanie się dwóch rzeczywistości –
materialnej i duchowej. Groza, fantastyka, mistycyzm budują odpowiedni klimat utworu, przygotowując
czytelnika do właściwego odbioru kolejnych części dramatu.
Dziady cz. IV
Czas i miejsce akcji:
Akcja czwartej części dramatu toczy się 2-go listopada (Dzień Zaduszny), prawdopodobnie w czasach
współczesnych poecie (XIX w.). Znamy dokładny czas przebywania ducha Gustawa w domu księdza – od
godziny dziewiątej do jedenastej w nocy (zjawa znika przed północą).
Miejsce akcji utworu to ubogi dom greckokatolickiego księdza. Ważnym elementem wystroju
pomieszczenia jest stół ze świecami i zegar wiszący na ścianie.
Ksiądz – greckokatolicki kapłan, wychowujący samotnie dzieci. Stracił żonę, rodziców i dwójkę dzieci, lecz
potrafił się z tym pogodzić, rozumiejąc to jako boskie prawo: „Pan Bóg daje, Pan Bóg bierze”. Dawny
nauczyciel Gustawa, dla którego był jak ojciec. Pragnął przed śmiercią zobaczyć ulubionego ucznia. Jest
racjonalistą o trzeźwym spojrzeniu na świat. Każdy argument Gustawa wyjaśnia w obiektywny sposób.
Maryla – ukochana Gustawa, dziewczyna anielskiej urody o jasnym warkoczu i niebieskich oczach. Ideał
kobiety, doskonałej pod każdym względem. Wyszła za mąż za innego mężczyznę, zrezygnowała z
prawdziwej miłości dla bogactwa.
Motywy:
o Duchy
Głównym bohaterem tej części dramatu jest duch (lub upiór) Gustawa, młodego samobójcy. Widmo
przybiera postać Pustelnika i – wezwane modlitwą księdza – pojawia się w jego domu. Tam odgrywa
szaleńczy spektakl, przedstawiając szczegółowo historię własnego, duchowego upadku. Ważnym
elementem rozmowy jest opowieść Gustawa o pośmiertnym bycie pomniejszych duchów. Historie dusz
pokutujących w ciele owadów (kołatek, ćmy, motyle) przypominają ludowe legendy, ale w ustach
Pustelnika brzmią wiarygodnie i niepokojąco. Gustaw czuje się przedstawicielem duchów podobnych jemu
samemu – zagubionych i oczekujących na pomoc. Dzięki niemu ksiądz przekonuje się, że ludowa wiara w
łączność ze światem zmarłych nie jest jedynie czczym „zabobonem”
o Literatura
Gustaw obwinia czytane w młodości księgi za swój obecny los. Uważa, że lektura romansów
wzbudziła w nim pragnienie idealnej miłości. Romanse nauczyły niedoświadczonego czytelnika
kochać nieszczęśliwie i całkowicie oddać się uczuciu.
o Miłość
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy,
I noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.
Dzieje nieszczęśliwego uczucia Gustawa można odtworzyć na podstawie jego trzech opowieści (trzy
godziny – miłości, rozpaczy, przestrogi).
Chłopiec uczył się pod nadzorem księdza, ten nauczył go czytać, ale i podsunął lekturę świeckich
opowieści o miłości. Młodzieńcze marzenia o wielkich przygodach obrały inny kierunek po
pierwszym spotkaniu chłopca z Marylą. Gustaw kochał jak bohaterowie czytanych przez niego
romansów. Ubóstwiał ukochaną, wierząc w to, że obydwoje zostali sobie przeznaczeni jeszcze
przed urodzeniem. Podczas wspólnego czytania książek, spacerów, długich rozmów bohater
doświadczył prawdziwego „raju na ziemi”. Niestety rzeczywistość okazała się prozaiczna. Panna
została wydana za zamożnego mężczyznę. Podczas pożegnania w ogrodowej altanie poprosiła, by
Gustaw o niej zapomniał i podarowała mu liść cyprysu. Odrzucony bohater nie mógł znieść
upokorzenia, nie potrafił też zapomnieć. Podczas wesela ukochanej stał pod oknem, przyglądając się
wesołej zabawie, zrozpaczony stracił przytomność, a później prawdopodobnie popełnił
samobójstwo.
Podczas pobytu u księdza bohater wyjaśnia szczegółowo powody swojego zachowania, przeżywa po
raz kolejny tą samą mękę. Nadal wierzy w teorię pokrewieństwa dusz, nie mogąc pogodzić się z
okrutnym losem.
Miłość to dla bohatera jedyny sens życia. Pod koniec dramatu Gustaw wyjaśnia, że powodem
ziemskiej „pielgrzymki” jest przywiązanie jego ducha do ukochanej. Męka zakończy się po jej
śmierci, gdyż – według wierzeń bohatera – nastąpi wówczas połączenie obydwu dusz.
o Śmierć
Gustaw chciał zakończyć własną mękę, ale po śmierci jego duch był wciąż przywiązany do
ukochanej. Stąd kara zagubionej duszy – powrót na ziemię, powtarzanie własnej męki i
przestrzeganie żywych przed pójściem tą samą drogą. Motyw śmierci pojawia się też w
opowieściach Gustawa o Maryli (godzina miłości).
Bohater rozróżnia trzy rodzaje śmierci. Istnieje śmierć fizyczna i śmierć wieczna potępionej
duszy. Według Gustawa najcięższą jest jednak śmierć miłości, zabicie uczucia przez jednego z
kochanków.
Jest to aluzja do zachowania Maryli, która zabiła w sobie miłość do Gustawa i jednocześnie zabiła
nadzieję swojego ukochanego. Pomimo tego, bohater jest przekonany o wiecznym trwaniu
uczucia i cierpliwie czeka na połączenie obydwu dusz.
Plan wydarzen:
1.Nieoczekiwana wizyta w domu Księdza.
2.Godzina miłości.
3.Godzina rozpaczy.
4.Godzina przestrogi.
Kompozycja utworu:
1. Dedykacja
2. Przedmowa ( 1832r.)
3. Prolog (F)
4. AKT I
a) scena I- scena więzienna- północ- wigilia (R)
b) scena II Improwizacja ( wielka)- grudzień 1823r. (F)
c) scena III egzorcyzmy (F)
d) scena IV widzenie Ewy (F)
e) scena V widzenie ks. Piotra
f) scena VI sen senatora (F)
g) scena VII Salon warszawski (R)
h) scena VIII Pan Senator (bal) ,salon wileński(R)
o scena IX Noc Dziadów(F)
5. USTĘP
6. List do Moskali
Dedykacja
Mickiewicz dedykował utwór swoim zmarłym przyjaciołom- zginęli w 1832 r. z powodu
prześladowań.
Nazywa ich męczennikami sprawy narodowej- sakralizacja.
Przedmowa
Autor objaśnia tło polityczne opisanych wydarzeń i zapowiada wierne zaprezentowanie wypadków
prześladowań młodzieży, wydarzeń historycznych i przekonania o boskiej interwencji.
Prolog
Akcja rozgrywa się w celi klasztoru bazylianów w Wilnie, przekształconego przez Rosjan w więzienie. Przy
oknie śpi Więzień. O panowanie nad jego duszą walczą duchy dobre i złe. Przybywa Anioł, aby wejrzeć w
sny mężczyzny, aby następnie zdać z tego relację jego matce przebywającej w niebie. Anioł martwi się,
albowiem nie będzie miał dla niej dobrych wieści.
Więzień budzi się i zastanawia się nad tym, jaki jest sens zsyłania na ludzi snów. Czuje się lepiej, ponieważ
intuicja podpowiada mu, że zostanie przeznaczony do jakiejś wielkiej misji. Na ścianie pisze, iż dnia 1
listopada 1823 roku, w tym właśnie miejscu, zmarł Gustaw (romantyczny, buntowniczy kochanek z IV
części „Dziadów”), a w zamian za to narodził się Konrad (samotnik w walce o ojczyznę, o przywództwo
nad narodem – nawet, gdyby miał popaść przez to w konflikt z samym Bogiem)
Akt I
o Scena I –więzienna
Czas: Wigilia ,noc z 24 na 25 grudnia
Widzimy więźniów, którzy spotykają się w celi Konrada w wigilię. Było to powitanie nowego
więźnia, Żegoty. Trafił on do celi, mimo że nie był jednym ze spiskowców. Wszystkie te
aresztowania odbyły się z rozkazu i inspiracji senatora Nowosilcowa .
Jeden z więźniów, Tomasz(,który jest najdłużej w więz ieniu), zaproponował pozostałym, aby ci
więźniowie, którzy nie mają rodzin, poświęcili się dla pozostałych.
Sobolewski opowiada o tym ,co widział
przed południem ,gdy prowadzono go
na przesłuchanie.
Konrad śpiewa pieśń zemsty ,bo nawiązuje do zemsty z Bogiem lub mimo Boga . P od wpływem
nagłego natchnienia, wygłosił improwizację (tzw. Małą). W jego wizji unosił się nad ziemią w
postaci orła, chciał też zobaczyć przyszłe losy Polski. Nagle nad orłem przeleciał wielki kruk.
Konrad myśli o sobie (jako o poecie) jako o wyższym od innych. On uważa ,że nie ma żadnego słuchacza
,który w pełni zrozumiał jego pieśni. Nieszczęsny jest ten artysta ,który tworzy dla inny ludzi, ponosi
klęskę.
Dodatkowo Konrad deklaruje się jako poeta pozazmysłowa( bo nie potrzebne są zmysły) i taki ,którego
poezja jest tylko jakiś wewnętrznym przejawem. Ma aspiracje by swoją mocą poetycką mieć podobne
możliwości co mistrz/kreator. Właściwym odbiorcom jego poezji może być tylko Bóg. Od tego momentu
wielka improwizacja przechodzi inna problematykę ,jednak dalej punktem wyjścia dalej będzie pytanie
,,cóż ty większego zrobiłeś ode mnie boże ?’’- sakralizacja poezji + i poeta i Bóg tworzą za pomocą słowa
,więc oboje są nieśmiertelni. Poeta włada słowami ,bo potrafi je układać w różne dziwne formuły ,to
wszędzie tam w tych dawnych kulturach poeta będzie związany z jakiś czarownikiem ,magiem ,prorokiem -
człowiek ,który stoi na granicy tego co jest widzialne i niewidzialne. Do tego odwołuje się Konrad.- dalej
topos poety ptaka.
Wojna między myślami się dokona i w myślach okaże się czy wygrało zło czy dobro- los Konrada
zdecyduje się w tym momencie - ,,dziś jest chwila przeznaczenia [..] to jest chwila Samsona’’( - ma
poczucie niezwykłego nasilenia swoich mocy twórczych).
Uważa ,że jest najlepszy ze wszystkich. Na tych swoich poetyckich skrzydłach ma zamiar dotrzeć do Boga.-
aluzja do opowieści o wieży Babel ( ludzie postanowili wieże sięgającą aż do nieba) oraz opowieści o
Jakubie ,który obdarzony łaską chciał wspiąć się po drabinie we śnie do Boga.
Konrad chce dotrzeć do Boga ,ponieważ chce szczęścia swojego narodu , nie wie jak tego dokonać.- aluzja
do prometeusza:
postawa prometejska :
* altruizm ( dążenie do szczęścia ogółu)
*przekonanie ,że człowiek ponosi odpowiedzialność za rzeczywistość ,w której jest,
* niezgoda na boskie prawa/ spór z Bogiem/ bunt przeciwko Bogu,
*bohater gotowy ponieść odpowiedzialność za swoje czyny
Konrad w imaginowanej rozmowie z Bogiem charakteryzuje siebie za kogoś kto przemawia w imię narodu i
chce dla niego jak najlepiej.
W kolejnych wersach Konrad żąda od Boga władzy nad duszami ludzi jaką on ma. Gdyby on miał taką moc
jak Bóg to świat ,który on by stworzył byłby szczęśliwy ,co więcej on ma poczucie ,że świat jest taki zły ,że
ludzie już przestali dostrzegać ile tego zła w nim jest i go chwalą.
Obraz Boga z ks. rodzaju - wszechmogący Bóg. Dlatego Konrad ma poczucie ,że wszystko co spotkało
naród jest spowodowane jego działaniami.
Bóg milczy na prośby Konrada- toteż Konrad uważa ,że bóg nie jest miłosierny ,a coś takiego jak boska
opatrzność nie istnieje, bóg jest tutaj racjonalistą.
Prośba do cierpiących rodaków przeistacza się w wyzwanie(wynika z głębszego przekonania ,że w boskim
świecie nie ma miłości). Według Konrada świat ocieka cierpieniem - znowu odwołanie do Prometeusza.
W finale improwizacji - zdaniem Konrada Bóg nie utożsamia się z ludźmi ,więc nie może rządzić
sprawiedliwie ,według niego władza Boga jest egoistyczna. \
Zestawienie Boga z Carem .System absolutny- despotyzm (władza tyrańska, w której nie ma miejsca na
sprawiedliwość). Diabeł nazwał Boga carem .
Konrada od wiecznego potępienia uratuje ( w scenie następnej) ksiądz Piotr.
Cała wielka improwizacja jest aktem narastającej pychy. Bóg nie odpowie Konradowi ,bo gdyby dostał od
niego taka władze władałby absolutnie
o Scena III.
Ks. Piotr reprezentuje bernardynów. Przedstawiony jest jako bardzo pobożny i cichy sługa boży. Otrzymał
od Boga prorocze widzenie przyszłości Polski oraz dar przepowiadania przyszłości bohaterów.
W Konrada wstępuje zły duch i traci przytomność ,zaniepokojony strażnik wezwał do celi księdza.
Ksiądz jest kuszony przez ducha ( diabła) zapowiedzią przyszłości polski i jego ,dodatkowo diabeł
proponuje mu ,że wyjawi mu prawd metafizycznych- aluzja do Jezusa odbywającego post na pustyni.
Postać księdza jest stworzona na podstawie nawiązań do Jezusa.
Zły duch ustami Konrada mówi o rollisonowi ( plan samobójstwa rollisona wymyślili nauczyciele
uniwersytetu wileńskiego ,a zatwierdził Nowosilcow). Diabeł mówi ,że los rollisona jest przesądzony.
Dialog z diabłem zaprowadzi Piotra do senatora.
Modlitwa księdza ratuje Konrada od złego ducha. Konrad powoli uświadamia sobie co dokonało się w nocy
w jego celi ,wtedy kiedy był samotny. Za prawdę brał to ,co prawdą nie było.
Ks. Piotr jest skłonny poświęcić swoją duszę- rodzaj ofiary ,która ma odkupić winy Konrada (aluzja do
Jezusa znowu). Mówi wprost ,że grzechem Konrada były myśli grzeszne dot. świata ,w którym nie ma
miłości ,bożego miłosierdzia ,sprawiedliwości i wolności. Ze słowa , myśli musi odpokutować ,jeśli to zrobi
to wróci na drogę swojego istotnego przeznaczenia.
W tej scenie zbierane są wszystkie rzeczy ,które mogłyby Konrada przed boskim sądem mogłyby uratować.
Ten sąd wskazuje jednocześnie ,że świat boga jest to świat ,w którym króluje miłość i miłosierdzie - akt
wybaczenia
Jednocześnie ta scena zestawia ze sobą bohaterów mocno skontrastowanych ze sobą. Ksiądz -obraz
człowieka niezwykle pokornego kiedy prosi boga o modlitwie o Konrada to sam siebie nazywa
grzesznikiem i sługa który do niczego się bogu nie nada. Chór aniołów powie ,ze ze względu na swoja
pokorę otrzyma wizje przyszłych losów Polski
o Scena IV.
Ewa, mieszkająca na wsi pod Lwowem, miała widzenie – Maryja podała swojemu małemu synowi,
Jezusowi, kwiaty, a On zasypał nimi Ewę.
Kobieta modli się za Konrada i swoje modlitwy złoży u stóp matki boskiej i jej dusza niemal jako czysta
zostanie w tym śnie gdzieś do raju przeniesiona. Ewa wprost mówi ,że to co się dokonuje ma charakter rzezi
niewiniątek .
Ofiara Chrystusa była ofiara niewinna, czysta i poniesiona dla zbawienia ludzkości- ofiara polski jest taka
sama ,dlatego polska jest Chrystusem narodu. 3 korony ,na których stoi namiestnik (są to korony zaborców),
jego odrodzenie związane jest z upadkiem tych koron. Polska zostaje tu wprost nazwana mesjaszem narodu.
(mesjanizm sarmacki- przekonanie szlachty polskiej ,że została wybrana przez boga by zrealizować pewna
misje -ochrona europy przed islamem).
Wpisane w III cz. Dziadów jest przekonanie ,że cierpienie polaków ma charakter odkupicielski.
Zmartwychwstanie polski będzie znakiem zwycięstwa wolności,. W związku z tym co dzieje się na
ziemiach polski ma swój sens, ponieważ ta misja musi być wypełniona by ten zbawiciel przyszedł.
Senatorowi śnią się koszmary, które są wyrazem lęku o utratę łask cara. Najpierw śni ,że otrzymał list od
cara z zapowiedzianą nagrodą w wysokości 100 000 rubli i z zamiarem nadania mu tytułu książęcego ,co
budzi podziw i zazdrość innych. Potem w jego sennej wizji pojawia się car ,który spogląda na niego
niezadowolony ,a reszta towarzystwa okazuje mu niechęć i pogardę. Diabły postanawiają dręczyć duszę
Senatora aż do świtu ,planują, co zrobią z nią ,zanim się przebudzi.
Przy drzwiach stoją patrioci, którzy chcą spiskować przeciw zaborcy. Jeden z nich, Alfred, opowiada
historię o Cichowskim – człowieku, którego uznano za zmarłego (bo tak zaaranżowali to Rosjanie, by
wyglądało na to, że mężczyzna się utopił), a który w czasie swej nieobecności był przez sześć lat więziony.
Kiedy po tym czasie odprowadzono go do domu, nie mógł się odnaleźć na wolności, nie był już tym samym
człowiekiem.
Któryś z arystokracji z przekąsem odpowiada, że to nie jest dobra historia do opisania jej w formie poezji,
albowiem jest ona zbyt prozaiczna, a także Polacy wolą czytać o rzeczach przyjemnych. Znajdujący się przy
drzwiach Wysocki porównuje polski naród do lawy, która z zewnątrz jest ostygła, lecz w środku wciąż żarzą
się iskry – sedno sprawy tkwi w tym, by te iskry wzniecić i wynieść na wierzch tej zastygłej powierzchni
Tymczasem rażony piorunem ginie Doktor – spełnia się zatem przepowiednia. Nowosilcow – w obliczu
tych wydarzeń – zezwala księdzu zajść do rannego Rollisona. Po drodze ksiądz spotyka Konrada, który
prowadzony jest właśnie na śledztwo. Konrad przekazuje mu swój pierścień po to, aby za pieniądze
pochodzące z jego sprzedaży wspomóc biednych oraz odprawić mszę za dusze w czyśćcu cierpiące. W
zamian za ten dar ksiądz przepowiada Konradowi, iż zostanie zesłany wgłąb Rosji, lecz tam szukać ma
swojego duchowego przewodnika, który jako pierwszy powita go „w imię Boże”
Droga do Rosji
Konsekwencją będzie spotkanie pod pomnikiem piotra wielkiego. Wszystko co widzimy w tym fragmencie widzimy
oczami wędrowcy.
Drogi są wykreślane w linii prostej ,ponieważ po tych drogach przemieszcza się wojsko i kibitki. Ta kibitka mijają
armię rosyjską ,która składa się z cudzoziemców ( Rosja daje możliwość szybkiej kariery). Miejsce ,w którym
rezyduje car i w armii jest łatwo zarobić.
Przedmieścia stolicy
W tym fragmencie poeta z zaciekłą nienawiścią wypowiada się o carskiej tyranii. Stwierdzając, że piękne budowle
państwa carów wzniesione zostały dzięki niewolniczej pracy podbitych narodów, a więc "krwią Litwy, łzami Ukrainy
i złotem Polski".
Petersburg
Fragment o Petersburgu zaczyna się od historii miasta. Powstał tylko dla Cara, nie tylko dzięki niewolniczej pracy
chłopów ,ale wprost na ich ciałach. Bo ono ma być obrazem carskiej wszechmocy. Gdy stworzono grunt gdzie można
budować mamy fragment o tym jak go budowano. Petersburg nazwano tutaj miastem szatańskim . To co sobie car
upodobał kazał skopiować. Chciał z Petersburga uczynić taki trzeci rzym. Petersburg staje się współczesnym
wyobrażeniem wieży Babel. Istotą tego fragmentu jest zestawienie mocno kontrastowe.
Mimo słabych warunków na ulicach jest dużo ludzi. Nagle ta ulica staje się takim miejscem ,w którym pojawia się coś
co narrator nazywa niemal kościelną procesja ,albowiem car ma upodobanie by pospacerować po swoich ulicach w
środku zimy. Dla tych ludzi ,którzy podążają za carem lub obserwują ta procesje jest ona możliwością drogi do
kariery. Jest to miejsce gdzie można zaznaczyć swoja obecność poprzez przymilenie się do kogoś kto jest wyżej w
hierarchii społecznej, ale jednocześnie to jest takie miejsce gdzie można pokazać swoja wyższość w hierarchii
społecznej. Opisując te procesje Mickiewicz posługuje się charakterystycznymi porównaniami i metaforami. Źródłem
zestawień są zwierzęta (animizacja) jadowite i takie ,których człowiek nie lubi. Ta bowiem cała procesja jest wyrazem
jadowitości tego środowiska ,gdzieś tu każdemu grozi śmierć.
Oleszkiewicz
Fragment ,który z jednej strony bezpośrednio tworzy klamrę dla sceny VII z aktu dramatu ,bo tutaj realizuje się to co
zapowiada ks. Piotr. Oleszkiewicz to relacja z powodzi, jaka nawiedziła miasto. Tytułowym bohaterem jest polski
malarz i mistyk, który w ogarniętym żywiołem Petersburgu spotyka grupę polskich zesłańców i wygłasza w ich
imieniu proroctwo. Gdy odchodzi ,podąża za nim jeden z Polaków i obserwuje ,jak Oleszkiewicz dociera na plac ,skąd
widać pokoje cara. Tu wygłasza zapowiedź kary ,jaka spotka władcę za jego postępowanie.
Do przyjaciół Moskali
Jak wskazuje sam tytuł wiersza, jest on skierowany nie do wszystkich Moskali, ale do „przyjaciół”, a więc
szlachetnych Rosjan, którzy byli bliscy Mickiewiczowi. Poeta wymienia tu z nazwiska Konrada Rylejewa i
Aleksandra Bestużewa, uczestników powstania dekabrystów. Utalentowanych oficerów za udział w buncie spotkała
sroga kara: Rylejew został powieszony, a Bestużew zesłany do syberyjskiej kopalni. Opłakany los przyjaciół jest
wspominany przez Mickiewicza nie tylko z żalem, ale staje się również okazją do otwartych oskarżeń zbrodniczej
Rosji.
Poeta pokazuje więc carską Rosję jako kraj wyjątkowo odrażający, który nie ma szacunku nawet dla własnych
obywateli. Jednocześnie podmiot wspomina również o losie Rosjan, którzy pomimo swojej szlachetności ulegli i stali
się lojalni wobec cara.
Podmiot traktuje swoje słowa do rosyjskich przyjaciół jako zwiastun nadziei na pokonanie carskiego despotyzmu.
Mówi zatem o podwójnej tożsamości i „dwój myśleniu” charakterystycznym dla obywateli narodów okupowanych.
Jest to współczesne wcielenie Konrada Wallenroda – doskonałego konspiratora, któremu udało się wejść w szeregi
wroga i do końca pozostać nierozpoznanym. Długo tłumione uczucia człowieka zniewolonego wreszcie znajdują ujście
i wylewają się niczym „kielich trucizny”. Poeta ma więc świadomość, że jego słowa spotkają się wśród wielu z
gwałtownym protestem. Człowiek, który znajduje się w niewoli, jest bowiem jak pies nawykły do obroży i szczeka na
każdego, kto chce go uwolnić. Mickiewicz posługuje się zatem inwektywą, jego słowa są okrutne i trujące, jednak ich
celem nie jest zranienie zniewolonych obywateli, ale zerwanie łańcucha, który noszą.