1. Z transmutacją. Sama teleportacja jest dziedziną transmutacji.

2. Zaklęcie świstoklika i teleportacji.

3. Świstoklik to zaklęty przedmiot, dzięki któremu możemy się przeteleportować w dane miejsce
kilkukrotnie, z zerowym ryzykiem rozszczepienia.

4. Świstoklik, z którym zetkniemy się powoduje, że nad nami pojawia się swego rodzaju wir. Owy wir
"wssysa" wszystkie osoby, które trzymają przedmiot. Po wchłonięciu przez wir zostaniemy
przeteleportowani do miejsca docelowego.

5. Ostatnim momentem na przerwanie teleportacji, to moment gdzie wcześniej wymieniony wir pojawi
się w miejscu docelowym. Wtedy powinniśmy puścić świstoklika, a my pojawimy się w odpowiednim
miejscu.

6. Tak.

7. Tak.

8. Świstokliki głównie służą do dalekich podróży. Dla przykładu z Anglii do Niemiec. Używa się ich dlatego,
że szanse na rozszczepienie są zerowe!

9. Profesjonalnie proces ten nazywamy Autoteleportacją ludzką.

10. Deportacje i Aportacje.

11. Deportacja jest momentem, kiedy to znikamy z miejsca, w którym aktualnie przebywamy.

12. Aportacja jest momentem w teleportacji, gdzie pojawiamy się w miejscu docelowym.

13. Deportacja z różdżką jest dużo łatwiejsza i ułatwia nam proces teleportacji, jednakże ma swoje wady.
Teleportacja z różdżką nie jest pełną autotransmutacją, ponieważ bierzemy ze sobą malutki fragment
otoczenia wokół siebie. Z pozoru jest to nie widoczne, ale jeśli ktoś rzuci w nas np. Jabłkiem to jakaś część
albo całość owocu przeteleportuje się z nami. W przypadku teleportacji bez różdżki, tutaj mamy pełną
autotransmutację. Jabłko nas nie dotknie, bo teleportujemy tylko siebie.

14. Zachodzi wtedy pewne zjawisko świetlne, otóż gdy teleportujemy się na krótki dystans nasze ciało
wygląda jakby nasze ciało przy deportacji rozpadło się na miliony ciemnych smug, a przy aportacji
składało na nowo.

15. Czarodzieje w sumie nie tylko dowiedzieli się, ale również w pewnym stopniu "skopiowali"
teleportacje od feniksów i skrzatków, chociaż głównie od pierwszego przykładu. Dlatego, że pierwsze
zjawisko teleportacji zostało odkryte w Afryce, w starożytności jednak skrzaty tam nie występowały.

16. W Afryce. [Mój ojciec Makumba być królem wioski. Ja mieszkać w Afryka przyjechać do Polski]

17. Skrzaty mogą teleportować się na maksymalną odległość nawet 200 mil!
18. Tak, oczywiście. Ponieważ bariera antydeportacyjna nie pozwala się teleportować Z danego miejsca,
więc nie możemy się teleportować z danego obszaru, ale możemy się DO niego teleportować. Co innego,
gdyby była to bariera antyaportacyjna, wtedy nie moglibyśmy się teleportować DO tego miejsca.

19. Teleportacja dzieli się na łączną i rozłączną.

20. CeWuEn (CWN) - Cel, Wola, Namysł. Zasada, bez której teleportacja w ogóle by nie była możliwa.
Podobnie jak w transmutacji, bez tego nie można w ogóle się przeteleportować. Najpierw trzeba
pomyśleć o celu, do którego chcemy się przeteleportować. Musi być to dokładne wyobrażenie sobie tego
miejsca, jaka temperatura tam jest, światło, jak wilgotno. Dosłownie WSZYSTKO! Następnie wytężyć
naszą wolę, skoncentrować się i wyobrazić sobie cały proces teleportacji. A potem skupieni dodać do
tego dosyć dynamiczny, energiczny ruch i przeteleportować się.

21 . Teleportacja wspólna polega na tym, że deportujemy i aportujemy nie tylko siebie, ale też inne osoby
bądź jedną osobę. Teleportacja zwykła zaś opiera się na tym, że deportujemy i aportujemy tylko siebie.

22. Najbezpieczniejszą ilością osób są 2, nie licząc nas. Ale są różne metody na ominięcie tego, chociaż
nie zawsze skuteczne. Dla przykładu zrobienie swego rodzaju łańcucha opierającego się na tym, że
wszyscy złapią się za ręce i przeteleportowała razem, chociaż skutki na to są marne.

23. Nauka teleportacji podobna jest do nauki Animagii.

24. W skrócie - Wszystko. No może za paroma wyjątkami jak ilość osób, która się tam znajduje jak sami
tego nie wiemy. Albo jakieś obiekty, znajdujące się tam tymczasowo i również nie wiemy że tam są.
Musimy sobie zwizualizować "praktycznie" wszystko : Klimat, zapach miejsca, wilgotność miejsca,
oświetlenie tego miejsca, ściany, sufit, podłoga, jeśli teleportujemy się do pokoju. Ale też nie chce
wymieniać każdego możliwego przypadku miejsca, gdzie możemy się przeteleportować i mówić co raczej
powinniśmy sobie zwizualizować.

25. Co do tego czy jest najłatwiejszy nie jestem pewien, ale na pewno jest on najpopularniejszy. Mowa
oczywiście o obrocie, który pewnie nie raz będę używać podczas praktyki.

26. Rozszczepienie jest to taki "poboczny" moment w teleportacji, oczywiście nie musi się wydarzyć,
gdzie nasze ciało na skutek niepoprawnej teleportacji doznaje jakiegoś uszczerbku. Mogą być to zwykłe
zacięcia, zadrapania, a może też urwać całą rękę. Na te mniejsze obrażenia najlepiej użyć dyptamu, który
świetnie poradzi sobie z zagojeniem mniejszych obrażeń.

27. Dematerializacja jest momentem, kiedy to czarodziej się deportuje, ale nie aportuje. Jest w próżni,
czarnej dziurze. Ślad po nim zaginął i raczej nie da się go stamtąd wyciągnąć. Co do wyglądu to po prostu
jakbyśmy się deportowali.

28. Teleportacje niepełną w sumie możemy nazwać rozszczepieniem na wielką skalę. Konkretniej chodzi
o to, że podczas niepoprawnej teleportacji jedna część ciała zostaje w miejscu, w którym się
deportowaliśmy a druga połówka się przeteleportowała.
29. Desynchronizacja teleportacji to nie co niepoprawna teleportacja, udana ale z niespodziewanymi
skutkami. Otóż deportujemy się i aportujemy, jednakże aportujemy się w innym miejscu, niż byśmy
chcieli. Spowodowane jest to niepoprawnym wyobrażeniem sobie celu.

30. Z teleportacji nie powinni korzystać osoby w ciąży, ponieważ płód może tego nie przeżyć. Wnioskuje,
że po prostu teleportujemy siebie a nie dziecko, w dodatku nie mamy jak je złapać by użyć teleportacji
łącznej. W dodatku osoby zranione nie powinny używać teleportacji, bo mogły by pogorszyć swój stan. W
dodatku osoby z chorobą lokomocyjną nie powinny używać teleportacji, bo mogą mieć nieprzyjemne
odczucia po aportacji i spotkanie z sedesem, który wypełniać będą wymioty osoby z chorobą
lokomocyjną. No i osoby z wcześniej wymienioną chorobą są bardziej podatni na skutki niepoprawnej
teleportacji.

31. Zależy od obrażeń. Zwykle używamy dyptamu gdy rana uszkodziła tylko naskórek i mięśnie. Chociaż
możemy też użyć szkele-wzro, gdyby urwało by nam rękę. Chociaż tak naprawdę nie ważne jakiego
środka leczniczego użyjemy, ważne by osoba była bezpieczna i zdrowa.

32. Feniksy, oraz Skrzaty. No i oczywiście my, gdy ją opanujemy.