Professional Documents
Culture Documents
Bycie W Formie: To Nawyk
Bycie W Formie: To Nawyk
TO NAWYK
Spis treści
2 O AUTORZE
3 MARCIN
4 JACEK
6 TRZY DOBRE WIADOMOŚCI
7 BYCIE W FORMIE TO NAWYK
9 NAWYKI WSPIERAJĄCE VS NAWYKI OSŁABIAJĄCE
10 NAWYKI, KTÓRE UCZYNIĄ CIĘ SILNYM
13 INNE NAWYKI NIEZWIĄZANE BEZPOŚREDNIO Z FORMĄ FIZYCZNĄ
18 CZYM JEST NAWYK?
19 PĘTLA NAWYKU
23 JAK WPROWADZIĆ NAWYK DO SWOJEGO DNIA?
31 ZAKOŃCZENIE
1
Damian Bugański
TWÓRCA MARKI CZŁOWIEKU RUSZ SIĘ
2
TO JEST MARCIN
Marcin ma 30 lat, 15 kg nadwagi i początek cukrzycy typu drugiego, o
czym dowie się dopiero za 2 lata, jak będzie musiał powtórzyć badania
do pracy.
Z własnej woli badań nigdy nie robi, bo przecież „wszystko jest OK”. Z
kondycją u niego słabo, ale że rzadko ją sprawdza to ciągle myśli, że
jest w niezłej formie. Przecież w liceum sporo grał w piłkę i nie zawsze
stał na bramce. Co z tego, że wtedy zajadał się czekoladą i chipsami.
Był całkiem szczupły i było dobrze.
3
A TO JEST JACEK
Jacek w tym roku kończy 40 lat. Nie ma nadwagi i wygląda lepiej niż
jego rówieśnicy. Regularne badania tylko to potwierdzają. Jacek
odżywia się zdrowo, ale wie, że są dni, kiedy może sobie pozwolić na
pizzę i piwko bez wyrzutów sumienia. Jacek jest w stanie pociągnąć
się 10 razy na drążku, zrobić 50 pompek w jednej serii, wbiec na 10
piętro bez wizji zawału serca, a w wakacje planuje objechać rowerem
Tatry, razem z kolegami. Chce też nauczyć się stania na rękach.
W chwili, gdy Marcin dopiero się budzi, Jacek zrobił już naprawdę
sporo, aby utrzymać się w formie. Praca trwa od 9:00 do 17:00, a
Jacek z dotlenionym, odżywionym mózgiem może działać efektywnie.
Gdy wyjdzie z pracy o 17:00, wróci do domu, zje lekki obiad i utnie
sobie dwudziestominutową drzemkę (jeśli akurat może sobie na taki
luksus pozwolić). Zakupy ma zrobione na cały tydzień, posiłki
przygotowuje dzień wcześniej, więc czemu nie? Trochę relaksu
każdemu się należy. O godzinie 18:00 Jacek wstaje i ma czas dla
siebie i rodziny.
4
Może wyjść na zewnątrz pograć w kosza, może spotkać się ze
znajomymi lub poukładać puzzle z dziećmi. O godzinie 21:00 Jacek je
kolację, a następnie przygotowuje sobie jedzenie na kolejny dzień.
Potem może jeszcze poczytać przed snem. O 23:00 Jacek zasypia.
Zarówno Marcin jak i Jacek mają bardzo podobny tryb pracy, jednak ich
ogólna forma psychofizyczna jest zupełnie inna. Gdy Marcin walczy o
przetrwanie i czeka na weekend, Jacek każdego dnia wygrywa i idzie do
przodu. Nawyki Marcina powodują, że z dnia na dzień, z tygodnia na
tydzień i z roku na rok, jest w gorszej formie fizycznej i psychicznej.
A Jacek? Jacek jest w formie przez lata.
Wiem, że być może takie porównanie nie jest idealne, bo trzeba wziąć
pod uwagę szereg czynników, które mają wpływ na to, jak obaj
panowie funkcjonują, ale ponad wszelką wątpliwość pewne jest, że
obaj budują siebie poprzez nawyki i przyzwyczajenia, które powielają
każdego dnia. Jedne nawyki wspierają, drugie osłabiają. Fajnie, aby
tych wspierających było znacznie więcej niż tych, które osłabiają.
5
Nawet jeśli u Ciebie jeszcze nie jest idealnie,
TO MAM 3 DOBRE WIADOMOŚCI:
Znam też sporo takich przypadków, gdzie osoby, które od lat nie
trenowały i sporo siedziały za biurkiem, nagle zaczynają biegać i
ćwiczyć bez odpowiedniego planu i stopniowania trudności, co często
skutkowało pojawieniem się poważnych kontuzji. Ciężko potem po raz
kolejny zmotywować się do działania.
6
BYCIE W FORMIE TO NAWYK.
Wyznaję zasadę, że ciało ma działać. Człowiek powinien być zdrowy,
sprawny, silny i wytrzymały, a wygląd jest wartością dodaną, która
wynika z tej wszechstronności. Nie jestem sportowcem. Sport nie jest
zdrowy i trzeba być tego świadomym. Nie trzeba ograniczać się do
uprawiania jednej dyscypliny, aby być w formie! Bez względu na to ile
masz lat i jaki jest Twój poziom wyjściowy, możesz znacząco poprawić
ogólny stan swojej formy.
CZEGO POTRZEBUJESZ?
7
Jeśli te punkty odniesiemy do naszego Marcina
z pierwszej części e-booka, można je opisać tak:
U Marcina roboty jest bardzo dużo, ale jeśli nie zacznie od zmian
metodą małych kroków, ciężko będzie dojść mu do punktu docelowego,
który sam wyznaczył.
8
NAWYKI WSPIERAJĄCE VS OSŁABIAJĄCE
”Rób mniej tego co Cię osłabia, a rób więcej tego, co Cię wzmacnia”
Rafał Mazur - Zen Jaskiniowca
9
NAWYKI, KTÓRE UCZYNIĄ CIĘ SILNYM.
Jak często? Tyle ile możesz. 2 razy w tygodniu, ale bez przerw jest
lepsze, niż 5 razy w tygodniu przez tydzień i potem miesiąc przerwy. A
potem może 3 razy w tygodniu się uda? Potem może jeszcze dołożysz
czwarty trening w domu z dzieciakami, czy partnerem, aby im dać
dobry przykład?
10
2. LICZENIE KALORII I MAKROSKŁADNIKÓW
Oczywiście nie trzeba całe życie ważyć każdy zjedzony liść sałaty.
Wystarczy, że przez jakiś czas faktycznie się do tego przyłożysz i
nauczysz, jak to działa w Twoim ciele, to potem stanie się to proste i
automatyczne. Z czasem nie będziesz musiał wszystkiego liczyć co do
grama, bo praktyka sprawi, że bez problemu oszacujesz zawartość
kalorii i makroskładników w danym produkcie.
11
Unikanie pozycji siedzącej — mówi się, że siedzenie to nowe
palenie. Współczesny człowiek siedzi w drodze do pracy, w pracy i
potem jeszcze w domu. Nasz układ ruchu na tym bardzo cierpi.
Stopniowo stajemy się sztywni, pojawia się ból i mogą rozwijać się
wady postawy. Zresztą trąbię o tym na moim YouTube na okrągło,
więc pewnie już znasz dobrze ten temat. Co można z tym zrobić?
Przecież krzesła są wszędzie. Wystarczy wyrobić w sobie nawyk
unikania tej pozycji tam, gdzie jest to możliwe.
12
3. INNE NAWYKI NIEZWIĄZANE BEZPOŚREDNIO
Z FORMĄ FIZYCZNĄ
Takich pozytywnych nawyków jest bardzo dużo. Sam musisz się drogi
czytelniku zastanowić, jakie Tobie potrzebne są najbardziej, aby
wspomagać realizację twoich celów.
13
NAWYKI NIEWSPIERAJĄCE:
Brak regularnego treningu - nie tylko się nie wzmacniasz, ale z
czasem stajesz się słabszy.
Brak indywidualnej rutyny usprawniającej ciało - nie dość, że
słabszy, to mniej sprawny.
Niska świadomość żywieniowa i brak kontroli nad jedzeniem -
droga do nadwagi, otyłości i utraty zdrowia.
Wydawanie więcej, niż się zarabia - długi i problemy finansowe.
Ciągle przebywanie w pozycji siedzącej - bolą plecy, ciało robi się
sztywne.
Brak spontanicznej aktywności fizycznej - coraz łatwiej przytyć „z
powietrza”.
Nadużywanie social media - przepuszczanie czasu przez palce.
Sam drogi czytelniku wiesz, co jest dla Ciebie dobre i czego powinno
być więcej, a co trzeba wykluczyć, bo sprawia, że stajesz się
słabszy. Nie tylko fizycznie słabszy, ale także mentalnie. Jednak
wiedzieć to jedno, a robić to drugie.
14
Mimo że my zwykle dobrze wiemy, co jest dla nas dobre a co złe,
ciągle mamy problem z tym, aby pewne nawyki wykorzeniać, a w ich
miejsce posadzić nowe. To nie tak, że nie próbujemy... Próbujemy, ale
się nie udaje. A im dłużej się nie udaje, tym każda kolejna próba jest
trudniejsza, a frustracja i bezsilność biorą górę. Tak jakby każdy stary
zły nawyk miał swoje korzenie, które prędzej czy później i tak pozwolą
mu wyrosnąć na nowo. A wszystko przez przesadną wiarę w moc silnej
woli, która wcale nie jest taka silna.
15
Wszystko jest OK, póki nie trafi się jeden mały niepozorny gorszy
dzień. Dzień, w którym pada deszcz, masz katar i nic się nie chce.
Dzień, w którym głos w głowie mówi „nooo daj spokój Damian, taki
jesteś zmęczony, tyle dziś zrobiłeś - odpoczynek Ci się należy. Zobacz,
i tak pogoda średnia. Na jutro słońce zapowiadają, to wtedy pójdziesz.
Dziś odpuść. To dla Twojego dobra”. I wtedy cały misterny plan w pi…
w pierony. Bo zwykle na jednym odpuszczeniu się nie kończy, a głos w
głowie zaczyna wygrywać regularnie.
16
Mimo że nie zwracamy na to uwagi, nasz mózg od rana musi filtrować
ogromne ilości informacji, decydując, co jest dla nas istotne a co nie.
Masz smartfon? Scrollujesz media społecznościowe? Wszędzie
krzykliwe tytuły walczą o Twoją uwagę. Byle tylko kliknąć. Byle
przeczytać, byle rzucić okiem, choćby przez 2 sekundy. Omijanie tych
wszystkich czynników nakręcających pętlę dopaminową skutkuje
sporym zmęczeniem, a przecież to dopiero ranek.
Silna wola jest jak mięsień. Gdy się zmęczy, to przestanie działać.
Nie wypchnie Cię na trening i nie zatrzyma przed złymi
przyzwyczajeniami. Jeśli całe środowisko ustawione jest tak, aby bez
przerwy silną wolę wystawiać na próbę, marne są szanse na trwałe
efekty. Musisz działać tak, aby ograniczyć rolę silnej woli w całym
procesie zmiany.
17
Czym jest nawyk?
JAK WYGLĄDA PĘTLA NAWYKU?
18
Jednak jeśli zajrzymy do książki ,,Atomowe Nawyki", którą napisał
James Clear, stanie się jasne, że prawdziwą siłą napędową nawyku
jest pragnienie, czyli chęć zaspokojenia jakiejś potrzeby. Dlatego
naszą pętlę nawyku, rozbijemy na 4 punkty.
ĆWICZENIE:
Weź jeden swój najbardziej destrukcyjny nawyk oraz ten, który
uważasz za najbardziej wartościowy. Spróbuj je rozbić i zastanowić
się, jak wygląda szczegółowa pętla danego nawyku.
19
Na moim przykładzie:
Nawyk negatywny: jedzenie słodyczy zdecydowanie ponad stan.
20
Nawyk pozytywny: liczenie kalorii i makroskładników w diecie.
Czasem ktoś mnie pyta, czy mi się tak chce i czy mam na to czas, aby
ważyć, mierzyć i liczyć produkty. Tak, chce mi się i mam czas. Na
początku zajmowało to trochę czasu i wymagało uwagi, ale teraz jest to
dla mnie automatyczne i wygodne. A poczucie kontroli i sprawczości
daje sporą satysfakcję.
Kto by nie chciał móc zjeść pizzę czy burgera, bez poczucia winy, że
jest to coś, co rujnuje efekty treningu i nie wpisuje się w schemat
„zdrowego stylu życia”? Tak wiem, każdy by chciał. Więc jak to robię?
Wraz z biegłością w liczeniu kalorii i makroskładników, zacząłem patrzeć
na swoje odżywianie w skali tygodnia lub miesiąca, a nie tylko jednego
dnia. Patrząc na żywienie z perspektywy większej skali, dostaję większe
możliwości na dostosowywanie się do danej sytuacji.
21
Wiedząc, że w piątek widzę się ze znajomymi i wpadnie piwko oraz
pizza (jasne piwo to około 300 kcal, a trzy kawałki średniej pizzy do
około 1000 kcal), mogę zastosować następujący zabieg.
Teraz Twoja kolej. Jaki nawyk, który Cię osłabia, chcesz zmienić?
Wskazówka:
Pragnienie:
Zwyczaj:
Nagroda:
22
Jak wprowadzić nowy nawyk do swojego dnia?
Jak wskazują badania z University of Scranton, aż 92% osób nie
realizuje swoich postanowień noworocznych. Postanowień, które
zazwyczaj opierają się na nawykach. Nauczyć się języka, schudnąć,
zacząć regularnie biegać... Dlaczego tak się dzieje? We wcześniejszym
fragmencie pisałem o tym, że zbyt rozbudowane i bardzo wymagające
postanowienia bazujące na silnej woli najczęściej „spalają na
panewce”. Jeśli nawyk, który planujemy wprowadzić, jest czymś
zupełnie nowym, rozbudowanym i bardzo angażującym, nasz układ
współczulny, odpowiedzialny za reakcję „walcz lub uciekaj” skutecznie
może go sabotować.
23
Co ta sytuacja ma wspólnego z noworocznymi postanowieniami?
Jak więc go pokonać? Jak to zrobić, aby nie trzeba było stawać do
walki i aby nasz organizm od razu wiedział, że osoba, która idzie za
nami, ma dobre intencje?
Dodatkowo możesz podpiąć ten nowy nawyk pod jakiś stary, który
zawsze wykonujesz o określonej porze. Na przykład mycie zębów. Nie
jest to konieczne, ale czasem sporo ułatwia.
24
Przykład:
Chcesz wzmocnić całe ciało i nabrać siły. Aktualnie nie ćwiczysz i nie
jesteś w stanie wykonać 10 pompek i ani jednego podciągania. Co
więc robić?
Ile pompek robić? Tyle ile dasz radę, ale bez przesadnego wysiłku.
Jeśli technika się psuje i pompki przestają być poprawne, przerwij ich
wykonywanie.
25
Najpierw może to być zwis bierny, który wzmocni chwyt. Następnie
zwis aktywny, który zaangażuje mięśnie okołołopatkowe, potem
możesz spróbować wolnego opuszczania na drążku, startując brodą
nad drążkiem i na prostych ramionach kończąc.
To już jest fajna nagroda, ale umówiliśmy się na coś ekstra. Co więc
może być tą ekstra nagrodą? (Pamiętaj, że nie może ona sabotować
efektów, więc zjedzenie 50-centymetrowej pizzy i „zalanie jej” piwem
nie jest dobrym pomysłem). Dla mnie pewnie byłoby to wybranie się do
kina lub wycieczka w góry.
26
Usuń z domu szafkę ze słodyczami, jeśli taką posiadasz. Słodycze,
które dostajesz, przekaż komuś dalej. Nie kupuj słodkości, a raczej
staraj się robić coś swojego. Jeśli już kupujesz, kupuj wersję mini. Na
przykład 30g czekolady zamiast normalnej 100g. Jeśli słodycze nie są
problemem, ale masz słabość do chipsów, albo zimnego piwka,
postępowanie jest dokładnie takie samo.
27
Trening:
JAKI NAWYK CHCESZ WPROWADZIĆ?
JAKI JEST CEL JEGO WPROWADZENIA?
28
PODSUMOWANIE:
To jak wyglądamy, jak się czujemy oraz jaki jest poziom naszej
codziennej skuteczności, jest wynikiem tego, jakie nawyki dominują w
naszym życiu przez lata. To teza, którą rozpocząłem pisanie tego e-
booka i mam nadzieję, że po jego przeczytaniu to zdanie nabiera w
Twojej głowie sensu.
29
Po trzecie: nie wierz we wszystko, co zobaczysz w Internecie.
Przeglądając Instagrama, bardzo łatwo można wpaść w kompleksy.
Tysiące młodych, pięknych ludzi pokazuje swój styl życia. Można
wyciągnąć wnioski, że takie osoby codziennie trenują, wyglądają
wspaniale cały rok, jeżdżą na zagraniczne wakacje raz w miesiącu,
jedzą wspaniałe jedzenie, czytają książki i realizują się zawodowo,
mają zawsze czysto w domu, a ich dzieci na każdym zdjęciu mają
uśmiech na twarzy i idealnie czyste ubranko. Ideały nie istnieją, a
Instagram to nie prawdziwe życie. Kreuj swój styl życia po swojemu,
wedle swoich priorytetów i ambicji. Nie można być we wszystkim
idealnym :)
30
Wszystko drogi czytelniku musisz
zrobić sam, ale postaram się Ci choć
trochę w tym pomóc. Zachęcam Cię do
śledzenia tego, co dzieje się w moich
social mediach - dzielę się tam
sprawdzoną wiedzą z zakresu treningu,
odżywiania oraz dbania o zdrowie tak,
aby mieć świetne efekty i formę na lata.
Wiesz już, jak kształtować zdrowe i silne nawyki, więc nie pozostaje nic
innego, jak przejść do praktyki. Aby ułatwić Ci wprowadzenie
wspierających nawyków, przygotowałem dla Ciebie skrojony na miarę
plan działania. A z kodem rabatowym DOBRYNAWYK otrzymasz aż 10%
zniżki!
Damian Bugański