Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 2

Czy warto pomagać innym?

W współczesnym świecie jest mnóstwo ludzi skupionych wyłącznie na swoim


interesie i patrzących tylko na swoje dobro, korzyści. Jednak cena egoizmu jest
wysoka, bo to dzięki wzajemnej życzliwości i wspomaganiu się można osiągnąć
znacznie więcej. Nieważne w jaki sposób komuś pomożemy, zawsze dokładamy
"cegiełkę" do tego, żeby świat był lepszy. Sami jednak też czerpiemy z tego dawania
jakieś dobra.

To, co również jest ważne, to że pomaganie jest nagradzające dla nas samych.
Lubimy myśleć o sobie dobrze, a myślimy o sobie dobrze kiedy w taki sposób
postępujemy. Jednym z przykładów, że pomaganie innym może w jakiś sposób pomoc
nam jest Ebenezer Scrooge z książki pt. "Opowieść wigilijna". Był on skąpy, chłodny
oraz nieprzyjemny wobec społeczeństwa. Nigdy nikomu nie pomagał nawet w
najdrobniejszych sprawach. Nie umiał dostrzec potrzebujących i z łatwością ignorował
wszelkie prośby. Wydawało mu się, że nic nie chce zmienić w swoim życiu mimo iż był
bardzo nieszczęśliwy i samotny. Jednak po pewnym wydarzeniu zmienił się.
Zrozumiał, że w życiu nie są ważne pieniądze lecz pomoc i dzielenie się nią z innymi.
Stał się hojny i życzliwy a co najważniejszy w końcu był szczęśliwy. Pokazuje to jak
pomaganie innym może pomóc nam samym i zmienić nasze podejście do niezwykle
ważnych kwestii.

Nawet w najgorszych okolicznościach warto nie myśleć egoistycznie i


spróbować pomóc innym jeśli tylko jest taka możliwość. Będąc osobą pozytywnie
nastawianą, wierzącą w powodzenie "akcji" i próbującą pomóc zyskamy większe
zaufanie od innych, a dzięki temu będziemy w stanie dokonać rzeczy, które mogłyby
na pierwszy rzut oka wydawać się wręcz niemożliwe do zrobienia. Przykładem osoby,
która pomagała mimo iż sama była w okropnej sytuacji jest Helene Hannemann,
której losy zostały przedstawione w książce pt. "Kołysanka z Auschwitz". Trafiła ona
do obozu koncentracyjnego ze swoimi dziećmi, a z mężem została rozdzielona. Wcale
nie musiała tam być lecz bez wahania postanowiła poświęcić swoje życie dla dzieci.
Kiedy do obozu przyjeżdża doktor Mengele powierza jej prowadzenie przedszkola na
terenie Auschwitz. Zaczyna ona walkę o życie dzieci, mimo że los jej podopiecznych
jest przesądzony, robi wszystko, by złagodzić ich cierpienie. Wierzyła jednak do
samego końca, że uda jej się uratować dzieci, które przynajmniej na kilka godzin
mogły odetchnąć od otaczającego ich z wszystkich stron zła. Helene udało się
załatwiać więcej jedzenia, zabawek i innych rzeczy dla dzieci, które były niesamowici
potrzebne w tamtym czasie. Należy podkreślić, że historia ta jest oparta na faktach.
Jeśli ona dała radę pomóc w tak okropnych i ciężkich warunkach to co stoi nam na
przeszkodzie?

Los jest jak loteria, nikt nie wie co go czeka następnego dnia oraz co może się
wydarzyć. Dlatego warto szanować innych, nie odwracać wzroku na ludzką krzywdę.
Może kiedyś my będziemy potrzebować pomocy, dlatego gdy gdziekolwiek widzimy
smutek, cierpienie drugiej osoby to nie bójmy się. Miejmy odwagę aby wyjść po za
schematy i stereotypy. Wyciągnijmy pomocną dłoń i obserwujmy jak dzięki temu
świat wokół nas staje sie lepszy. Może kiedyś to my będziemy potrzebować aby ktoś
nam pomógł, a dobro ZAWSZE wraca.

You might also like