Jednym z najważniejszych wydarzeń opisanych w książce „Kamienie na
szaniec” Aleksandra Kamińskiego jest Akcja pod Arsenałem. Głównym celem tej operacji było odbicie Jana Bytnara o pseudonimie ,,Rudy’’, który został aresztowany i brutalnie traktowany przez Niemców. Ostatecznie udało się go uwolnić, ale cena jaką polski ruch oporu za to zapłacił była ogromna. Dziś wiele osób spiera się o to, czy akcja ta odniosła sukces, czy może zakończyła się porażką? Moim zdaniem była zwycięstwem Polaków, co postaram się udowodnić. Pierwszym z argumentów potwierdzających moją tezę jest to, że Polakom w Akcji pod Arsenałem udało się osiągnąć postanowiony przed nimi cel - uwolnienie „Rudego”. Dodatkowo poza Janem Bytnarem zostało odbitych jeszcze 20 więźniów, którzy podobnie jak „Rudy” byli bestialsko traktowani przez Gestapo. Kilkoro z nich niestety zmarło w późniejszych dniach z wycieczenia i na skutek obrażeń zadanych przez Niemców. Zmarł także „Rudy”. Jednak dzięki temu, że zostali uwolnieni, mogli godnie umrzeć jako wolni ludzie. Kolejnym argumentem jest również to, że operacja uwolnienia więźniów dała ludziom nadzieję na wolność. Dotychczas wszyscy uważali, że nie da się nic zrobić przeciwko Niemcom i Polacy są w bardzo trudnej sytuacji. Pokazała ona siłę Polskiego Państwa Podziemnego oraz bohaterstwo młodych ludzi z Szarych Szeregów. Akcja pod Arsenałem to również dowód przyjaźni, patriotyzmu i odwagi młodych ludzi. Podsumowując moje rozważanie stwierdzam, że Akcja pod Arsenałem zakończyła się zwycięstwem dla Polaków. Doskonale pokazują to podane przeze mnie przykłady, które udowadniają przyjaźń, patriotyzm i bohaterstwo uczestniczących w tej akcji.