Wszystkie Zapisane Zdania Jezusa Chrystusa

You might also like

Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 124

EWANGELIA WEDŁUG ŚW. MATEUSZA EWANGELIA WEDŁUG ŚW. MARKA EWANGELIA WEDŁUG ŚW.

ŁUKASZA

WSZYSTKICH ZDAŃ JEZUSA: 800 WSZYSTKICH ZDAŃ JEZUSA: 346 WSZYSTKICH ZDAŃ JEZUSA: 684
ZDAŃ ZAWIERAJĄCYCH GROŹBY: 302 (37,75%) ZDAŃ ZAWIERAJĄCYCH GROŹBY: 71 (20,52%) ZDAŃ ZAWIERAJĄCYCH GROŹBY: 225 (32,89%)

DZIECIŃSTWO JEZUSA

2
49 Czemuście Mnie szukali?
Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co
należy do mego Ojca? (2, 0)

CHRZEST I KUSZENIE NA PUSTYNI

3
15 Pozwól teraz, bo tak godzi się nam wypełnić
wszystko, co sprawiedliwe. (1, 0)

4 4
4 Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, 4 Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek.
lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych.
8 Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał
7 Ale jest napisane także: Nie będziesz wystawiał na pokłon i Jemu samemu służyć będziesz.
próbę Pana, Boga swego.
12 Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę
10 Idź precz, szatanie! Pana, Boga swego.
Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz
oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz.
PIERWSZE WYSTĄPIENIA JEZUSA

4 1
17 Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo 15 Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże.
niebieskie.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!

POWOŁANIE PIERWSZYCH UCZNIÓW

4 1
19 Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi. (6, 17 Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie
4) rybakami ludzi.

KAZANIE NA GÓRZE

5 6
3 Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich 20 Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do
należy królestwo niebieskie. was należy królestwo Boże.

4 Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą 21 Błogosławieni wy, którzy teraz głodujecie,
pocieszeni. albowiem będziecie nasyceni.

5 Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność Błogosławieni wy, którzy teraz płaczecie, albowiem
posiądą ziemię. śmiać się będziecie.

6 Błogosławieni, którzy łakną i pragną 22 Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was


sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni. znienawidzą, i gdy was wyłączą spośród siebie, gdy
zelżą was i z powodu Syna Człowieczego podadzą w
7 Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia pogardę wasze imię jako niecne: 23 cieszcie się i
dostąpią. radujcie w owym dniu, bo wielka jest wasza nagroda
8 Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga w niebie.
oglądać będą. Tak samo bowiem przodkowie ich czynili prorokom.
9 Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem 24 Natomiast biada wam, bogaczom, bo odebraliście
oni będą nazwani synami Bożymi. już pociechę waszą.
10 Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla 25 Biada wam, którzy teraz jesteście syci, albowiem
sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo głód cierpieć będziecie.
niebieskie.
Biada wam, którzy się teraz śmiejecie, albowiem
11 Błogosławieni jesteście, gdy [ludzie] wam urągają i smucić się i płakać będziecie.
prześladują was, i gdy z mego powodu mówią
26 Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą.
kłamliwie wszystko złe na was.
Tak samo bowiem przodkowie ich czynili fałszywym
12 Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda
prorokom.
wielka jest w niebie.
Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed
wami.

5 9 14
13 Wy jesteście solą dla ziemi. 50 Dobra jest sól; lecz jeśli sól smak utraci, czymże ją 34 Dobra jest sól; lecz jeśli nawet sól smak swój utraci,
przyprawicie? to czymże ją zaprawić?
Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić?
Miejcie sól w sobie i zachowujcie pokój między sobą! 35 Nie nadaje się ani do ziemi, ani do nawozu; precz
Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i
(29, 7) się ją wyrzuca.
podeptanie przez ludzi.
4 Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha! (31, 20)
14 Wy jesteście światłem świata.
21 Czy po to wnosi się światło, by je postawić pod
Nie może się ukryć miasto położone na górze. korcem lub pod łóżkiem? 8
15 Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, Czy nie po to, aby je postawić na świeczniku? 16 Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem
ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku,
domu. 22 Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało wyjść
aby widzieli światło ci, którzy wchodzą.
na jaw.
16 Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby 17 Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być
widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, 23 Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!
ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane
który jest w niebie. i na jaw nie wyszło.
18 Uważajcie więc, jak słuchacie.
Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu
zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma.
5 16
17 Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo 17 Lecz łatwiej niebo i ziemia przeminą, niż żeby jedna
Proroków. kreska miała odpaść z Prawa.
Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.
18 Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i
ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska
nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
19 Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań,
choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie
najmniejszy w królestwie niebieskim.
A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w
królestwie niebieskim.
20 Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie
będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów,
nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.

5
21 Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj!;
a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi.
22 A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na
swego brata, podlega sądowi.
A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej
Radzie.
A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła
ognistego.
23 Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam
wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie,
24 zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź
i pojednaj się z bratem swoim!
Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! 12

25 Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki 58 Gdy idziesz do urzędu ze swym przeciwnikiem,
jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie podał staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie
sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do pociągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię
więzienia. dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia.

26 Zaprawdę, powiadam ci: nie wyjdziesz stamtąd, aż 59 Powiadam ci, nie wyjdziesz stamtąd, póki nie
zwrócisz ostatni grosz. oddasz ostatniego pieniążka. (65, 24)

5
27 Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż!
28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy
na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią
cudzołóstwa.
29 Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do
grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie.
Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z
twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być
wrzucone do piekła.
30 I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do
grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie.
Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z
twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do
piekła.
31 Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę,
niech jej da list rozwodowy.
16
18 Każdy, kto oddala swoją żonę, a bierze inną,
32 A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę
popełnia cudzołóstwo; i kto oddaloną przez męża
- poza wypadkiem nierządu - naraża ją na
bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo.
cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę,
dopuszcza się cudzołóstwa.
5
33 Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie
będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu
swej przysięgi.
34 A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani
na niebo, bo jest tronem Bożym; 35 ani na ziemię, bo
jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest
miastem wielkiego Króla.
36 Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz
nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym.
37 Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.
A co nadto jest, od Złego pochodzi.

5 6
38 Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za 27 Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie
ząb! waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was
nienawidzą; 28 błogosławcie tym, którzy was
39 A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu.
przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was
Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu oczerniają.
i drugi!
29 Jeśli cię kto uderzy w [jeden] policzek, nadstaw mu
40 Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją i drugi!
szatę, odstąp i płaszcz!
Jeśli bierze ci płaszcz, nie broń mu i szaty!
41 Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź
30 Daj każdemu, kto cię prosi, a nie dopominaj się
dwa tysiące!
zwrotu od tego, który bierze twoje.
42 Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego,
kto chce pożyczyć od ciebie.
5 6
43 Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował 32 Jeśli bowiem miłujecie tych tylko, którzy was
swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz miłują, jakaż za to dla was wdzięczność?
nienawidził.
Przecież i grzesznicy miłość okazują tym, którzy ich
44 A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych miłują.
nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was
33 I jeśli dobrze czynicie tym tylko, którzy wam dobrze
prześladują; 45 tak będziecie synami Ojca waszego,
czynią, jaka za to dla was wdzięczność?
który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce
Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła I grzesznicy to samo czynią.
deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. 34 Jeśli pożyczek udzielacie tym, od których
46 Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż spodziewacie się zwrotu, jakaż za to dla was
za nagrodę mieć będziecie? wdzięczność?
Czyż i celnicy tego nie czynią? I grzesznicy grzesznikom pożyczają, żeby tyleż samo
otrzymać.
47 I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż
szczególnego czynicie? 35 Wy natomiast miłujcie waszych nieprzyjaciół,
czyńcie dobrze i pożyczajcie, niczego się za to nie
Czyż i poganie tego nie czynią?
spodziewając.
48 Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest
A wasza nagroda będzie wielka, i będziecie synami
Ojciec wasz niebieski. (58, 22)
Najwyższego; ponieważ On jest dobry dla
niewdzięcznych i złych.
36 Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny.

6
1 Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie
wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli;
inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego,
który jest w niebie.

6
2 Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak
obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich
ludzie chwalili.
Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją
nagrodę.
3 Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa
twoja ręka, co czyni prawa, 4 aby twoja jałmużna
pozostała w ukryciu.
A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

6
5 Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy.
Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i
modlić się, żeby się ludziom pokazać.
Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją
nagrodę.
6 Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki,
zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w
ukryciu.
A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.
7 Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie.
Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo
będą wysłuchani.
8 Nie bądźcie podobni do nich!
Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba,
wpierw zanim Go poprosicie.

6 11
Wy zatem tak się módlcie: 2 Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze, niech się święci
Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo!
9 Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech się święci
imię Twoje! 3 Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy
dzień 4 i przebacz nam nasze grzechy, bo i my
10 Niech przyjdzie królestwo Twoje; niech Twoja wola
przebaczamy każdemu, kto nam zawini; i nie dopuść,
spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie.
byśmy ulegli pokusie.
11 Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj; 12 i
przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym,
którzy przeciw nam zawinili; 13 i nie dopuść, abyśmy
ulegli pokusie, ale nas zachowaj od złego!
14 Jeśli bowiem przebaczycie ludziom ich
przewinienia, i wam przebaczy Ojciec wasz niebieski.
15 Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom, i Ojciec wasz
nie przebaczy wam waszych przewinień.

6
16 Kiedy pościcie, nie bądźcie posępni jak obłudnicy.
Przybierają oni wygląd ponury, aby pokazać ludziom,
że poszczą.
Zaprawdę, powiadam wam: już odebrali swoją
nagrodę.
17 Ty zaś, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj
twarz, 18 aby nie ludziom pokazać, że pościsz, ale Ojcu
twemu, który jest w ukryciu.
A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie.

6 12
19 Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i 32 Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu
rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się, i kradną. waszemu dać wam królestwo.
20 Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, 33 Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę!
ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się, i
Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb
nie kradną.
niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje
21 Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. ani mól nie niszczy.
34 Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze.
6 11
22 Światłem ciała jest oko. 33 Nikt nie zapala światła i nie stawia go w ukryciu ani
pod korcem, lecz na świeczniku, aby jego blask
Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało
widzieli ci, którzy wchodzą.
będzie w świetle.
34 Światłem ciała jest twoje oko.
23 Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało
będzie w ciemności. Jeśli twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w
świetle.
Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością,
jakże wielka to ciemność! Lecz jeśli jest chore, ciało twoje będzie również w
ciemności.
35 Patrz więc, żeby światło, które jest w tobie, nie
było ciemnością.
36 Jeśli zatem całe twoje ciało będzie w świetle, nie
mając w sobie nic ciemnego, całe będzie w świetle, jak
gdyby światło oświecało cię swym blaskiem.

6 16
24 Nikt nie może dwom panom służyć. 13 Żaden sługa nie może dwom panom służyć.
Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego
miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym
wzgardzi. wzgardzi.
Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie.

16
15 To wy właśnie wobec ludzi udajecie
sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca.
To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi,
obrzydliwością jest w oczach Bożych.

12
14 Człowieku, któż Mię ustanowił sędzią albo
rozjemcą nad wami?
15 Uważajcie i strzeżcie się wszelkiej chciwości, bo
nawet gdy ktoś opływa [we wszystko], życie jego nie
jest zależne od jego mienia.
16 Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze
obrodziło pole.
17 I rozważał sam w sobie: Co tu począć?
Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów.
18 I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a
pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje
dobra.
19 I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na
długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!
20 Lecz Bóg rzekł do niego: "Głupcze, jeszcze tej nocy
zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc
przypadnie to, coś przygotował?"
21 Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla
siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem.

6 12
25 Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio 22 Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio
o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się
ciało, czym się macie przyodziać. przyodziać.
Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej 23 Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało
niż odzienie? więcej niż odzienie.
26 Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani 24 Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną; nie mają
żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski piwnic ani spichlerzy, a Bóg je żywi.
je żywi.
O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki!
Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one?
25 Któż z was przy całej swej trosce może choćby
27 Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia?
chwilę dołożyć do wieku swego życia?
26 Jeśli więc nawet drobnej rzeczy [uczynić] nie
28 A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? możecie, to czemu zbytnio troszczycie się o inne?
Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują 27 Przypatrzcie się liliom, jak rosną: nie pracują i nie
ani przędą. przędą.
29 A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim A powiadam wam: Nawet Salomon w całym swym
przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich.
30 Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do 28 Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do
pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, o ileż
nie tym bardziej was, małej wiary? bardziej was, małej wiary!
31 Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co 29 I wy zatem nie pytajcie, co będziecie jedli i co
będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się będziecie pili, i nie bądźcie o to niespokojni!
przyodziewać?
30 O to wszystko bowiem zabiegają narody świata,
32 Bo o to wszystko poganie zabiegają. lecz Ojciec wasz wie, że tego potrzebujecie.
Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego 31 Starajcie się raczej o Jego królestwo, a te rzeczy
wszystkiego potrzebujecie. będą wam dodane.
33 Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego
sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.
34 Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy
dzień sam o siebie troszczyć się będzie.
Dosyć ma dzień swojej biedy. (50, 16)

7 4 6
1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 24 Uważajcie na to, czego słuchacie. 37 Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie
potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a
2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką Taką samą miarą, jaką wy mierzycie, odmierzą wam i
będzie wam odpuszczone.
miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. jeszcze wam dołożą.
38 Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą,
25 Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma,
natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w
pozbawią go i tego, co ma.
zanadrza wasze.
Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie.

7 6
3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki
41 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a
we własnym oku nie dostrzegasz?
belki we własnym oku nie dostrzegasz?
4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że
42 Jak możesz mówić swemu bratu: "Bracie, pozwól,
usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim
że usunę drzazgę, która jest w twoim oku", gdy sam
oku?
belki w swoim oku nie widzisz?
5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a
Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a
wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego
wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego
brata.
brata.
6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie
swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały
nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały.

11
5 Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o
północy i powie mu: "Przyjacielu, użycz mi trzy chleby,
6 bo mój przyjaciel przyszedł do mnie z drogi, a nie
mam, co mu podać".
7 Lecz tamten odpowie z wewnątrz: "Nie naprzykrzaj
mi się!
Drzwi są już zamknięte i moje dzieci leżą ze mną w
łóżku.
Nie mogę wstać i dać tobie".
8 Mówię wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego
powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego
natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje.

7 11
7 Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; 9 I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane;
kołaczcie, a otworzą wam. szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam.
8 Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, 10 Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka,
znajduje; a kołaczącemu otworzą. znajduje; a kołaczącemu otworzą.
9 Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, 11 Jeżeli którego z was, ojców, syn poprosi o chleb,
który poda mu kamień? czy poda mu kamień?
10 Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża?
11 Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać 12 Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona?
dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec
13 Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać
wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy
dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z
Go proszą.
nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą.

7 6
12 Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie 31 Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, podobnie wy
czynili, i wy im czyńcie! im czyńcie!
Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy.

7
13 Wchodźcie przez ciasną bramę!
Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która
prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez
nią wchodzą.
14 Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która
prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją
znajdują!
7 6
15 Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy 43 Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły
przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc.
drapieżnymi wilkami.
44 Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie
16 Poznacie ich po ich owocach. zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny nie zbiera się
winogron.
Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi?
45 Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca
17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe
wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca
drzewo wydaje złe owoce.
wydobywa zło.
18 Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani
Bo z obfitości serca mówią jego usta.
złe drzewo wydać dobrych owoców.
19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu,
będzie wycięte i w ogień wrzucone.
20 A więc: poznacie ich po ich owocach.

7 6
21 Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie 46 Czemu to wzywacie Mnie: "Panie, Panie!", a nie
do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę czynicie tego, co mówię?
mojego Ojca, który jest w niebie.
22 Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy
nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie
wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie
czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?"
23 Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem.
Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się
nieprawości!" 47 Pokażę wam, do kogo podobny jest każdy, kto
24 Każdego więc, kto tych słów moich słucha i przychodzi do Mnie, słucha słów moich i wypełnia je.
wypełnia je, można porównać z człowiekiem 48 Podobny jest do człowieka, który buduje dom:
roztropnym, który dom swój zbudował na skale. wkopał się głęboko i fundament założył na skale.
25 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i Gdy przyszła powódź, potok wezbrany uderzył w ten
uderzyły w ten dom. dom, ale nie zdołał go naruszyć, ponieważ był dobrze
On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. zbudowany.
26 Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie 49 Lecz ten, kto słucha, a nie wypełnia, podobny jest
wypełnia ich, można porównać z człowiekiem do człowieka, który zbudował dom na ziemi bez
nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. fundamentu.
27 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i [Gdy] potok uderzył w niego, od razu runął, a upadek
rzuciły się na ten dom. jego był wielki. (51, 12)
I runął, a upadek jego był wielki. (33, 17)

JEZUS CUDOTWÓRCA

8 1 5
3 Chcę, bądź oczyszczony! 41 Chcę, bądź oczyszczony! 13 Chcę, bądź oczyszczony.
4  Uważaj, nie mów nikomu, ale idź, pokaż się 44 Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się 14 Ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę za swe
kapłanowi i złóż ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą oczyszczenie, jak przepisał Mojżesz, na świadectwo
świadectwo dla nich. przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich. (7, 1) dla nich.

8 7
9 Powiadam wam: Tak wielkiej wiary nie znalazłem
7  Przyjdę i uzdrowię go.
nawet w Izraelu.
10 Zaprawdę powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie
znalazłem tak wielkiej wiary.
11 Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i
Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i
Jakubem w królestwie niebieskim.
12 A synowie królestwa zostaną wyrzuceni na
zewnątrz - w ciemność; tam będzie płacz i zgrzytanie
zębów.
13 Idź, niech ci się stanie, jak uwierzyłeś.

7
13 Nie płacz!
14 Młodzieńcze, tobie mówię wstań!

1 4
25 Milcz i wyjdź z niego! 35 Milcz i wyjdź z niego!

1 4
38 Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, 43 Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę
abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem. o królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany. (10, 2)

5
4 Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!
10 Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił.

8 9
20 Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn 58 Lisy mają nory i ptaki powietrzne - gniazda, lecz Syn
Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł
oprzeć. oprzeć.
22 Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich 59 Pójdź za Mną!
umarłych!
60 Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i
głoś królestwo Boże!
62 Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się
ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego. (24, 4)

8 4 8
26 Czemu bojaźliwi jesteście, małej wiary? 35 Przeprawmy się na drugą stronę. 22 Przeprawmy się na drugą stronę jeziora!
39 Milcz, ucisz się! 25 Gdzie jest wasza wiara?
40 Czemu tak bojaźliwi jesteście?
Jakże wam brak wiary? (34, 4)

8 5 8
32 Idźcie! (11, 1) 8 Wyjdź, duchu nieczysty, z tego człowieka. 30 Jak ci na imię?
9 Jak ci na imię? 39 Wracaj do domu i opowiadaj wszystko, co Bóg
uczynił z tobą.
19 Wracaj do domu, do swoich, i opowiadaj im
wszystko, co Pan ci uczynił i jak ulitował się nad tobą.

9 2 5
2 Ufaj, synu! 5  Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy. 20 Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy.
Odpuszczają ci się twoje grzechy. 8 Czemu nurtują te myśli w waszych sercach? 22 Co za myśli nurtują w sercach waszych?
4 Dlaczego złe myśli nurtują w waszych sercach? 9 Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: 23 Cóż jest łatwiej powiedzieć: "Odpuszczają ci się
Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: twoje grzechy", czy powiedzieć: "Wstań i chodź"?
5 Cóż bowiem jest łatwiej powiedzieć: "Odpuszczają ci
Wstań, weź swoje łoże i chodź?
się twoje grzechy", czy też powiedzieć: "Wstań i 24 Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na
chodź!" 10 Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów mówię ci, wstań,
ziemi władzę odpuszczania grzechów weź swoje łoże i idź do domu!
6 Otóż żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na
ziemi władzę odpuszczania 11 Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!
Wstań, weź swoje łoże i idź do domu!

9 2 5
9  Pójdź za Mną! 14 Pójdź za Mną! 27 Pójdź za Mną!
12 Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle 17 Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle 31 Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle
mają. mają. mają.
13 Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: Chcę Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale 32 Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia
raczej miłosierdzia niż ofiary. grzeszników. sprawiedliwych, lecz grzeszników.
Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale
grzeszników.
9 2 5
15 Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan 19 Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody 34 Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu,
młody jest z nimi? jest z nimi? dopóki pan młody jest z nimi?
Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a Nie mogą pościć, jak długo pana młodego mają u 35 Lecz przyjdzie czas kiedy zabiorą im pana młodego,
wtedy będą pościć. siebie. i wtedy, w owe dni, będą pościli.
16 Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do 20 Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, 36 Nikt nie przyszywa do starego ubrania jako łaty
starego ubrania, gdyż łata obrywa ubranie, i gorsze a wtedy, w ów dzień, będą pościć. tego, co oderwie od nowego; w przeciwnym razie i
robi się przedarcie. nowe podrze, i łata z nowego nie nada się do starego.
21 Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do
17 Nie wlewa się też młodego wina do starych starego ubrania. 37 Nikt też młodego wina nie wlewa do starych
bukłaków. bukłaków; w przeciwnym razie młode wino rozerwie
W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze [część]
bukłaki i samo wycieknie, i bukłaki się zepsują.
W przeciwnym razie bukłaki pękają, wino wycieka, a ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie.
bukłaki się psują. 38 Lecz młode wino należy lać do nowych bukłaków.
22 Nikt też młodego wina nie wlewa do starych
Raczej młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a bukłaków. 39 Kto się napił starego wina, nie chce potem
tak jedno i drugie się zachowuje. młodego - mówi bowiem: "Stare jest lepsze". (17, 0)
W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino
przepadnie, i bukłaki.
Lecz młode wino [należy wlewać] do nowych
bukłaków.

9 5 8
22 Ufaj, córko! 30 Kto się dotknął mojego płaszcza? 45 Kto się Mnie dotknął?
Twoja wiara cię ocaliła. 34 Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju i bądź 46 Ktoś się Mnie dotknął, bo poznałem, że moc wyszła
uzdrowiona ze swej dolegliwości! ode Mnie.
48 Córko, twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju!

9 5 8
24 Usuńcie się, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi. 36 Nie bój się, wierz tylko! 50 Nie bój się; wierz tylko, a będzie ocalona.
39 Czemu robicie zgiełk i płaczecie? 52 Nie płaczcie, bo nie umarła, tylko śpi.
Dziecko nie umarło, tylko śpi. 54 Dziewczynko, wstań! (27, 1)
41 Talitha kum
Dziewczynko, mówię ci, wstań! (10, 0)

9
28 Wierzycie, że mogę to uczynić?
29 Według wiary waszej niech wam się stanie!
30 Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie!

9 10
37 Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. 2 Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało;
proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników
38 Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na
na swoje żniwo.
swoje żniwo. (24, 0)

WYSŁANIE DWUNASTU APOSTOŁÓW

10 6 9
5 Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego 9 Ale idźcie obuci w sandały i nie wdziewajcie dwóch 3 Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby
miasta samarytańskiego! sukien! podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po
dwie suknie!
6 Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu 10 Gdy do jakiego domu wejdziecie, zostańcie tam, aż
Izraela. stamtąd wyjdziecie. 4 Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam pozostańcie i
stamtąd będziecie wychodzić.
7 Idźcie i głoście: "Bliskie już jest królestwo 11 Jeśli w jakim miejscu was nie przyjmą i nie będą
niebieskie". słuchać, wychodząc stamtąd strząśnijcie proch z nóg 5 Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i
waszych na świadectwo dla nich! strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo
8 Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych,
przeciwko nim!
oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy!
Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie! 10

9 Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do 3 Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki.
swych trzosów. 4 Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i
10 Nie bierzcie na drogę torby ani dwóch sukien, ani nikogo w drodze nie pozdrawiajcie!
sandałów, ani laski! 5 Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie:
Wart jest bowiem robotnik swej strawy. Pokój temu domowi!
11 A gdy przyjdziecie do jakiegoś miasta albo wsi, 6 Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój
wywiedzcie się, kto tam jest godny, i u niego spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was.
zatrzymajcie się, dopóki nie wyjdziecie.
7 W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co
12 Wchodząc do domu, przywitajcie go mają: bo zasługuje robotnik na swoją zapłatę.
pozdrowieniem.
Nie przechodźcie z domu do domu.
13 Jeśli dom na to zasługuje, niech zstąpi na niego
8 Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was,
pokój wasz; jeśli zaś nie zasługuje, niech pokój wasz
jedzcie, co wam podadzą; 9 uzdrawiajcie chorych,
powróci do was!
którzy tam są, i mówcie im: Przybliżyło się do was
14 Gdyby was gdzie nie chciano przyjąć i nie chciano królestwo Boże.
słuchać słów waszych, wychodząc z takiego domu albo
10 Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie
miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych!
przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie:
15 Zaprawdę, powiadam wam: Ziemi sodomskiej i 11 Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął
gomorejskiej lżej będzie w dzień sądu niż temu nam do nóg, strząsamy wam.
miastu.
Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże.
16 Oto Ja was posyłam jak owce między wilki.
12 Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień
Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak niż temu miastu.
gołębie!

10 13 12
17 Miejcie się na baczności przed ludźmi! 9 A wy miejcie się na baczności. 11 Kiedy was ciągać będą do synagog, urzędów i
władz, nie martwcie się, w jaki sposób albo czym
Będą was wydawać sądom i w swych synagogach Wydawać was będą sądom i w synagogach będą was
macie się bronić lub co mówić, 12 bo Duch Święty
będą was biczować. chłostać.
nauczy was w tej właśnie godzinie, co należy
18 Nawet przed namiestników i królów będą was Nawet przed namiestnikami i królami stawać powiedzieć.
wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. będziecie z mego powodu, na świadectwo dla nich.
21
19 Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani 10 Lecz najpierw musi być głoszona Ewangelia
co macie mówić. wszystkim narodom. 9 I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i
przewrotach.
W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co 11 A gdy was poprowadzą, żeby was wydać, nie
macie mówić, 20 gdyż nie wy będziecie mówili, lecz martwcie się przedtem, co macie mówić; ale mówcie To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec.
Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. to, co wam w owej chwili będzie dane. 10 Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo
21 Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci Bo nie wy będziecie mówić, ale Duch Święty. przeciw królestwu.
powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. 12 Brat wyda brata na śmierć i ojciec swoje dziecko; 11 Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i
powstaną dzieci przeciw rodzicom i o śmierć ich zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na
22 Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu
przyprawią. niebie.
mego imienia.
13 I będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu
Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
mojego imienia.
23 Gdy was prześladować będą w tym mieście,
Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
uciekajcie do innego.
Zaprawdę, powiadam wam: Nie zdążycie obejść miast
Izraela, nim przyjdzie Syn Człowieczy.

10 6
24 Uczeń nie przewyższa nauczyciela ani sługa swego 39 Czy może niewidomy prowadzić niewidomego?
pana.
Czy nie wpadną w dół obydwaj?
25 Wystarczy, jeśli uczeń będzie jak jego nauczyciel, a
40 Uczeń nie przewyższa nauczyciela.
sługa jak pan jego.
Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak
Jeśli pana domu przezwali Belzebubem, o ileż bardziej
jego nauczyciel.
jego domowników tak nazwą.
12
26 Więc się ich nie bójcie!
1 Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów.
Nie ma bowiem nic zakrytego, co by nie miało być
2 Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na
wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie
jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome.
miano dowiedzieć.

10 12
27 Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie na 3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w
świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do
dachach! ucha, głosić będą na dachach.
28 Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy 4 Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się
zabić nie mogą. tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić
nie mogą.
Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić
w piekle. 5 Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się
Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła.
29 Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa?
A przecież żaden z nich bez woli Ojca waszego nie Tak, mówię wam: Tego się bójcie!
spadnie na ziemię.
6 Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy?
30 U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są
A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach
policzone.
Bożych.
31 Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele
7 U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są
wróbli.
policzone.
Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.

10 12
32 Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed 8 A powiadam wam: Kto się przyzna do Mnie wobec
ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec
w niebie. aniołów Bożych; 9 a kto się Mnie wyprze wobec ludzi,
tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych.
33 Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę
się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie.

10 12
34 Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na 49 Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo
ziemię. pragnę, żeby on już zapłonął.
Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. 50 Chrzest mam przyjąć i jakiej doznaję udręki, aż się
to stanie.
35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z
matką, synową z teściową; 36 i będą nieprzyjaciółmi 51 Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój?
człowieka jego domownicy.
Nie, powiadam wam, lecz rozłam.
52 Odtąd bowiem pięcioro będzie rozdwojonych w
jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje
przeciw trojgu; 53 ojciec przeciw synowi, a syn
przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw
matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw
teściowej.

10 14
37 Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest 26 Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści
Mnie godzien. swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i
siebie samego, nie może być moim uczniem.
I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest
Mnie godzien. 27 Kto nie nosi swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie
może być moim uczniem.
38 Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest
Mnie godzien. 28 Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie
wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na
39 Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci
wykończenie?
swe życie z mego powodu, znajdzie je.
29 Inaczej, gdyby założył fundament, a nie zdołałby
wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z
niego: 30 "Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał
wykończyć".
31 Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę
z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy,
czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu,
który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw
niemu?
32 Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest
jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.
33 Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się
wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem.
10
40 Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie
przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał.
41 Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę
proroka otrzyma.
Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego,
nagrodę sprawiedliwego otrzyma.
42 Kto poda kubek świeżej wody do picia jednemu z
tych najmniejszych, dlatego że jest uczniem, zaprawdę
powiadam wam, nie utraci swojej nagrody. (50, 11)

11 7
4 Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co 22 Idźcie i donieście Janowi to, coście widzieli i
patrzycie: 5 niewidomi wzrok odzyskują, chromi słyszeli: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą,
chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, trędowaci doznają oczyszczenia i głusi słyszą; umarli
umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię.
6 A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi. 23 A błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi.

11 7
7 Coście wyszli oglądać na pustyni? 24 Coście wyszli oglądać na pustyni?
Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Trzcinę kołyszącą się na wietrze?
8 Ale coście wyszli zobaczyć? 25 Ale coście wyszli zobaczyć?
Człowieka w miękkie szaty ubranego? Człowieka w miękkie szaty ubranego?
Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty Oto w pałacach królewskich przebywają ci, którzy
noszą. noszą okazałe stroje i żyją w zbytkach.
9 Po coście więc wyszli? 26 Ale coście wyszli zobaczyć?
Proroka zobaczyć? Proroka?
Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. Tak, mówię wam, nawet więcej niż proroka.
10 On jest tym, o którym napisano: Oto Ja posyłam 27 On jest tym, o którym napisano: Oto posyłam
mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę. mego wysłańca przed Tobą, aby Ci przygotował drogę.
11 Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z 28 Powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast
niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. nie ma większego od Jana.
Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest Lecz najmniejszy w królestwie Bożym większy jest niż
niż on. on.
12 A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo 16
niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni
16 Aż do Jana sięgało Prawo i Prorocy; odtąd głosi się
zdobywają je.
Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, i każdy gwałtem
13 Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż wdziera się do niego.
do Jana.
14 A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma
przyjść.
15 Kto ma uszy, niechaj słucha!

11 7
16 Lecz z kim mam porównać to pokolenie? 31 Z kim więc mam porównać ludzi tego pokolenia?
Podobne jest do przebywających na rynku dzieci, Do kogo są podobni?
które przymawiają swym rówieśnikom:
32 Podobni są do dzieci, które przebywają na rynku i
17 "Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście;
głośno przymawiają jedne drugim: "Przygrywaliśmy
biadaliśmy, a wyście nie zawodzili".
wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie
18 Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni płakali".
mówią: "Zły duch go opętał".
33 Przyszedł bowiem Jan Chrzciciel: nie jadł chleba i
19 Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije. a oni mówią: nie pił wina; a wy mówicie: "Zły duch go opętał".
"Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników".
34 Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije; a wy mówicie:
A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe "Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników".
czyny.
35 A jednak wszystkie dzieci mądrości przyznały jej
słuszność.

7
40 Szymonie, mam ci coś powiedzieć.
41 Pewien wierzyciel miał dwóch dłużników.
Jeden winien mu był pięćset denarów, a drugi
pięćdziesiąt.
42 Gdy nie mieli z czego oddać, darował obydwom.
Który więc z nich będzie go bardziej miłował?
43 Słusznie osądziłeś.
44 Widzisz tę kobietę?
Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do
nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je
otarła.
45 Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem,
nie przestaje całować nóg moich.
46 Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem
namaściła moje nogi.
47 Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne
grzechy, ponieważ bardzo umiłowała.
A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje.
48 Twoje grzechy są odpuszczone.
50 Twoja wiara cię ocaliła, idź w pokoju! (36, 5)

11 10
21 Biada tobie, Korozain! 13 Biada tobie, Korozain!
Biada tobie, Betsaido! Biada tobie, Betsaido!
Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u
was się dokonały, już dawno w worze i w popiele by was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc
się nawróciły. w worze pokutnym i w popiele.
22 Toteż powiadam wam: Tyrowi i Sydonowi lżej 14 Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli
będzie w dzień sądu niż wam. wam.
23 A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być 15 A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być
wyniesione? wyniesione?
Aż do Otchłani zejdziesz. Aż do Otchłani zejdziesz!
Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które się w tobie 16 Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi,
dokonały, zostałaby aż do dnia dzisiejszego. Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który
Mnie posłał.
24 Toteż powiadam wam: Ziemi sodomskiej lżej
będzie w dzień sądu niż tobie.

10
18 Widziałem szatana, spadającego z nieba jak
błyskawica.
19 Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i
skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic
wam nie zaszkodzi.
20 Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam
poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są
w niebie.

11 10
25 Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że 21 Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że
zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a
objawiłeś je prostaczkom. objawiłeś je prostaczkom.
26 Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie.
27 Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. 22 Ojciec mój przekazał Mi wszystko.
Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest
zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.

11
28 Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i
obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię.
29 Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode
Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie
ukojenie dla dusz waszych.
30 Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje
brzemię lekkie. (37, 12)

12 2 6
3 Nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy był głodny, on i 25 Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy 3 Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był
jego towarzysze? znalazł się w potrzebie, i był głodny on i jego głodny on i jego ludzie?
towarzysze?
4 Jak wszedł do domu Bożego i jadł chleby pokładne, 4 Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby
których nie było wolno jeść jemu ani jego 26 Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom?
towarzyszom, tylko samym kapłanom? najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które
Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać.
tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim
5 Albo nie czytaliście w Prawie, że w dzień szabatu
towarzyszom. 5 Syn Człowieczy jest panem szabatu.
kapłani naruszają w świątyni spoczynek szabatu, a są
bez winy? 27 To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie
człowiek dla szabatu.
6 Oto powiadam wam: Tu jest coś większego niż
świątynia. 28 Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu. (20, 0)
7 Gdybyście zrozumieli, co znaczy: Chcę raczej
miłosierdzia niż ofiary, nie potępialibyście niewinnych.
8 Albowiem Syn Człowieczy jest Panem szabatu.

12 3 6
11 Kto z was jeśli ma jedną owcę, i jeżeli mu ta w dół 3 Stań tu na środku! 8 Podnieś się i stań na środku!
wpadnie w szabat, nie chwyci i nie wyciągnie jej?
4 Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś 9 Pytam was: Czy wolno w szabat dobrze czynić, czy
12 O ileż ważniejszy jest człowiek niż owca! złego? wolno źle czynić; życie ocalić czy zniszczyć?
Tak więc wolno jest w szabat dobrze czynić. Życie ocalić czy zabić? 10 Wyciągnij rękę!
13 Wyciągnij rękę! 5 Wyciągnij rękę!

13
12 Niewiasto, jesteś wolna od swej niemocy.
15 Obłudnicy, czyż każdy z was nie odwiązuje w szabat
wołu lub osła od żłobu i nie prowadzi, by go napoić?
16 A tej córki Abrahama, którą szatan osiemnaście lat
trzymał na uwięzi, nie należało uwolnić od tych
więzów w dzień szabatu?

12 3 11
25 Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, 23 Jak może szatan wyrzucać szatana? 17 Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje
pustoszeje. i dom na dom się wali.
24 Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone,
I żadne miasto ani dom, wewnętrznie skłócony, się nie takie królestwo nie może się ostać. 18 Jeśli więc i szatan z sobą jest skłócony, jakże się
ostoi. ostoi jego królestwo?
25 I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom
26 Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam ze sobą jest nie będzie mógł się ostać. Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe
skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo? duchy.
26 Jeśli więc szatan powstał przeciw sobie i
27 I jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to wewnętrznie jest skłócony, to nie może się ostać, lecz 19 Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy,
przez kogo je wyrzucają wasi synowie? koniec z nim. to przez kogo je wyrzucają wasi synowie?
Dlatego oni będą waszymi sędziami. 27 Nie nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt Dlatego oni będą waszymi sędziami.
mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i wtedy
28 Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe 20 A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to
dom jego ograbi.
duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże. istotnie przyszło już do was królestwo Boże.
29 Albo jak może ktoś wejść do domu mocarza, i 21 Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu,
sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże? bezpieczne jest jego mienie.
I dopiero wtedy dom Jego ograbi. 22 Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona
go, zabierze całą broń jego, na której polegał, i łupy
30 Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie
jego rozda.
zbiera ze Mną, rozprasza.
23 Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie
zbiera ze Mną, rozprasza.

12 3 12
31 Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i 28 Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i 10 Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi
bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im Człowieczemu, będzie przebaczone, lecz temu, kto
bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie
odpuszczone. odpuszczone. przebaczone.
32 Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi 29 Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu,
Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest
powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu grzechu wiecznego.
odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.
33 Albo uznajcie, że drzewo jest dobre, wtedy i jego
owoc jest dobry, albo uznajcie, że drzewo jest złe,
wtedy i owoc jego jest zły; bo z owocu poznaje się
drzewo.
34 Plemię żmijowe!
Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście?
Przecież z obfitości serca usta mówią.
35 Dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa
dobre rzeczy, zły człowiek ze złego skarbca wydobywa
złe rzeczy.
36 A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego
słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w
dzień sądu.
37 Bo na podstawie słów twoich będziesz
uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz
potępiony.

12 11
39 Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale 29 To plemię jest plemieniem przewrotnym.
żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku proroka
Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz
Jonasza.
znaku Jonasza.
40 Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we
30 Jak bowiem Jonasz był znakiem dla mieszkańców
wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy
Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia.
będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi.
31 Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw
41 Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu
ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona
plemieniu i potępią je; ponieważ oni wskutek
przybyła z krańców ziemi słuchać mądrości Salomona,
nawoływania Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś
więcej niż Jonasz. a oto tu jest coś więcej niż Salomon.
42 Królowa z Południa powstanie na sądzie przeciw 32 Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu
temu plemieniu i potępi je; ponieważ ona z krańców plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki
ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś
jest coś więcej niż Salomon. więcej niż Jonasz.

12 11
43 Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po 24 Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po
miejscach bezwodnych, szukając spoczynku, ale nie miejscach bezwodnych, szukając spoczynku.
znajduje.
A gdy go nie znajduje, mówi: "Wrócę do swego domu,
44 Wtedy mówi: "Wrócę do swego domu, skąd skąd wyszedłem".
wyszedłem"; a przyszedłszy zastaje go niezajętym,
25 Przychodzi i zastaje go wymiecionym i
wymiecionym i przyozdobionym.
przyozdobionym.
45 Wtedy idzie i bierze z sobą siedmiu innych duchów
26 Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów
złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam.
złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam.
I staje się późniejszy stan owego człowieka gorszy, niż
I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż
był poprzedni.
poprzedni.
Tak będzie i z tym przewrotnym plemieniem.

11
28 Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy
słuchają słowa Bożego i zachowują je.

12 3 8
48 Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi? 33 Któż jest moją matką i [którzy] są braćmi? 21 Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają
słowa Bożego i wypełniają je.
49 Oto moja matka i moi bracia. 34 Oto moja matka i moi bracia.
50 Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, 35 Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i
ten Mi jest bratem, siostrą i matką. (40, 11) matką. (14, 1)

NAUCZANIE W PRZYPOWIEŚCIACH
13 4 8
3 Oto siewca wyszedł siać. 3 Słuchajcie: Oto siewca wyszedł siać. 5 Siewca wyszedł siać ziarno.
4 A gdy siał, niektóre [ziarna] padły na drogę, 4 A gdy siał, jedno padło na drogę; i przyleciały ptaki, i A gdy siał, jedno padło na drogę i zostało podeptane,
nadleciały ptaki i wydziobały je. wydziobały je. a ptaki powietrzne wydziobały je.
5 Inne padły na miejsca skaliste, gdzie niewiele miały 5 Inne padło na miejsce skaliste, gdzie nie miało wiele 6 Inne padło na skałę i gdy wzeszło, uschło, bo nie
ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. ziemi, i wnet wzeszło, bo nie było głęboko w glebie. miało wilgoci.
6 Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo 6 Lecz po wschodzie słońca przypaliło się i nie mając 7 Inne znowu padło między ciernie, a ciernie razem z
nie miały korzenia. korzenia, uschło. nim wyrosły i zagłuszyły je.
7 Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały 7 Inne znów padło między ciernie, a ciernie wybujały i 8 Inne w końcu padło na ziemię żyzną i gdy wzrosło,
i zagłuszyły je. zagłuszyły je, tak że nie wydało owocu. wydało plon stokrotny.
8 Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, 8 Inne w końcu padły na ziemię żyzną, wzeszły, Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!
jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne wyrosły i wydały plon: trzydziestokrotny,
trzydziestokrotny. sześćdziesięciokrotny i stokrotny.
9 Kto ma uszy, niechaj słucha! 9 Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!

13 4 8
11 Wam dano poznać tajemnice królestwa 11 Wam dana jest tajemnica królestwa Bożego, dla 10 Wam dano poznać tajemnice królestwa Bożego,
niebieskiego, im zaś nie dano. tych zaś, którzy są poza wami, wszystko dzieje się w innym zaś w przypowieściach, aby patrząc nie widzieli
przypowieściach, 12 aby patrzyli oczami, a nie widzieli, i słuchając nie rozumieli.
12 Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć
słuchali uszami, a nie rozumieli, żeby się nie nawrócili i
będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co
nie była im wydana tajemnica.
ma.
13 Nie rozumiecie tej przypowieści?
13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że
otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie Jakże zrozumiecie inne przypowieści?
słyszą ani nie rozumieją.
14 Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: 10

16 Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, 23 Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie.
że słyszą. 24 Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów
17 Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i
sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli.
a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie
usłyszeli.

13 4 8
18 Wy zatem posłuchajcie przypowieści o siewcy! 14 Siewca sieje słowo. 11 Takie jest znaczenie przypowieści: Ziarnem jest
słowo Boże.
19 Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie 15 A oto są ci [posiani] na drodze: u nich się sieje
rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest słowo, a skoro je usłyszą, zaraz przychodzi szatan i 12 Tymi na drodze są ci, którzy słuchają słowa; potem
w jego sercu. porywa słowo zasiane w nich. przychodzi diabeł i zabiera słowo z ich serca, żeby nie
uwierzyli i nie byli zbawieni.
Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze.
16 Podobnie na miejscach skalistych posiani są ci,
13 Na skałę pada u tych, którzy, gdy usłyszą, z radością
20 Posiane na miejsce skaliste oznacza tego, kto którzy, gdy usłyszą słowo, natychmiast przyjmują je z
przyjmują słowo, lecz nie mają korzenia: wierzą do
słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; radością, 17 lecz nie mają w sobie korzenia i są
czasu, a w chwili pokusy odstępują.
21 ale nie ma w sobie korzenia, lecz jest niestały. niestali.
14 To, co padło między ciernie, oznacza tych, którzy
Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu
Gdy potem przyjdzie ucisk lub prześladowanie z słuchają słowa, lecz potem odchodzą i przez troski,
słowa, zaraz się załamuje.
powodu słowa, zaraz się załamują. bogactwa i przyjemności życia bywają zagłuszeni i nie
22 Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha wydają owocu.
słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa 18 Są inni, którzy są zasiani między ciernie: to są ci,
którzy słuchają wprawdzie słowa, 19 lecz troski tego 15 W końcu ziarno w żyznej ziemi oznacza tych, którzy
zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.
świata, ułuda bogactwa i inne żądze wciskają się i wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym,
23 Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto zatrzymują je i wydają owoc przez swą wytrwałość.
zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne.
słucha słowa i rozumie je.
On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi 20 W końcu na ziemię żyzną zostali posiani ci, którzy
sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny. słuchają słowa, przyjmują je i wydają owoc:
trzydziestokrotny, sześćdziesięciokrotny i stokrotny.

13
24 Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka,
który posiał dobre nasienie na swej roli.
25 Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel,
nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.
26 A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy
pojawił się i chwast.
27 Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy
nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli?
Skąd więc wziął się na niej chwast?"
28 Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to
sprawił".
Rzekli mu słudzy: "Chcesz więc, żebyśmy poszli i
zebrali go?"
29 A on im odrzekł: "Nie, byście zbierając chwast nie
wyrwali razem z nim i pszenicy.
30 Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie
żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i
powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś
zwieźcie do mego spichlerza".

13
2 Czyż myślicie, że ci Galilejczycy byli większymi
grzesznikami niż inni mieszkańcy Galilei, że to
ucierpieli?
3 Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie
nawrócicie, wszyscy podobnie zginiecie.
4 Albo myślicie, że owych osiemnastu, na których
zwaliła się wieża w Siloam i zabiła ich, było większymi
winowajcami niż inni mieszkańcy Jerozolimy?
5 Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie
nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie.
6 Pewien człowiek miał drzewo figowe zasadzone w
swojej winnicy; przyszedł i szukał na nim owoców, ale
nie znalazł.
7 Rzekł więc do ogrodnika: "Oto już trzy lata, odkąd
przychodzę i szukam owocu na tym drzewie figowym,
a nie znajduję.
Wytnij je: po co jeszcze ziemię wyjaławia?"
8 Lecz on mu odpowiedział: "Panie, jeszcze na ten rok
je pozostaw; ja okopię je i obłożę nawozem; 9 może
wyda owoc.
A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć".

4
26 Z królestwem Bożym dzieje się tak, jak gdyby ktoś
nasienie wrzucił w ziemię.
27 Czy śpi, czy czuwa, we dnie i w nocy nasienie
kiełkuje i rośnie, on sam nie wie jak.
28 Ziemia sama z siebie wydaje plon, najpierw źdźbło,
potem kłos, a potem pełne ziarnko w kłosie.
29 A gdy stan zboża na to pozwala, zaraz zapuszcza się
sierp, bo pora już na żniwo.

13 4 13
31 Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka 30 Z czym porównamy królestwo Boże lub w jakiej 18 Do czego podobne jest królestwo Boże i z czym
gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. przypowieści je przedstawimy? mam je porównać?
32 Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy 31 Jest ono jak ziarnko gorczycy; gdy się je wsiewa w 19 Podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i
wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się ziemię, jest najmniejsze ze wszystkich nasion na ziemi. posadził w swoim ogrodzie.
drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i
32 Lecz wsiane wyrasta i staje się większe od jarzyn; Wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki
gnieżdżą się na jego gałęziach.
wypuszcza wielkie gałęzie, tak że ptaki powietrzne powietrzne gnieździły się na jego gałęziach.
gnieżdżą się w jego cieniu.

13 13
33 Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, 20 Z czym mam porównać królestwo Boże?
który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary 21 Podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta
mąki, aż się wszystko zakwasiło. wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się
zakwasiło.

13
37 Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn
Człowieczy.
38 Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie
królestwa, chwastem zaś synowie Złego.
39 Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł;
żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie.
40 Jak więc zbiera się chwast i spala ogniem, tak
będzie przy końcu świata.
41 Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z
Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy
dopuszczają się nieprawości, 42 i wrzucą ich w piec
rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
43 Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w
królestwie Ojca swego.
Kto ma uszy, niechaj słucha!

13
44 Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu
ukrytego w roli.
Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie.
Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił
tę rolę.

13
45 Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca,
poszukującego pięknych pereł.
46 Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł,
sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.

13
47 Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do sieci,
zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego
rodzaju.
48 Gdy się napełniła, wyciągnęli ją na brzeg i usiadłszy,
dobre zebrali w naczynia, a złe odrzucili.
49 Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie,
wyłączą złych spośród sprawiedliwych 50 i wrzucą w
piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
51 Zrozumieliście to wszystko?
52 Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się
uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca
rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy
nowe i stare.

13 6 4
57 Tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu może być 4 Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w 21 Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli.
prorok lekceważony. (51, 6) swoim domu może być prorok tak lekceważony.
23 Z pewnością powiecie Mi to przysłowie: Lekarzu,
ulecz samego siebie; dokonajże i tu w swojej ojczyźnie
tego, co wydarzyło się, jak słyszeliśmy, w Kafarnaum.
24 Zaprawdę, powiadam wam: żaden prorok nie jest
mile widziany w swojej ojczyźnie.
25 Naprawdę, mówię wam: Wiele wdów było w
Izraelu za czasów Eliasza, kiedy niebo pozostawało
zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, tak że wielki
głód panował w całym kraju; 26 a Eliasz do żadnej z
nich nie został posłany, tylko do owej wdowy w
Sarepcie Sydońskiej.
27 I wielu trędowatych było w Izraelu za proroka
Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony, tylko
Syryjczyk Naaman.

KSZTAŁTOWANIE APOSTOŁÓW W GALILEI I NA POGRANICZU

6
31 Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i
wypocznijcie nieco!

14 6 9
16 Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść! 37 Wy dajcie im jeść! 13 Wy dajcie im jeść!
18 Przynieście Mi je tutaj! 38 Ile macie chlebów? 14 Każcie im rozsiąść się gromadami mniej więcej po
pięćdziesięciu!
Idźcie, zobaczcie!

14 6
27 Odwagi! 50 Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się! (9, 1)
Ja jestem, nie bójcie się!
29 Przyjdź!
31 Czemu zwątpiłeś, małej wiary? (6, 0)

15 7
3 Dlaczego i wy przestępujecie przykazanie Boże dla 6 Słusznie prorok Izajasz powiedział o was,
waszej tradycji? obłudnikach, jak jest napisane.
4 Bóg przecież powiedział: Czcij ojca i matkę oraz: Kto 8 Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się
złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. ludzkiej tradycji.
5 Wy zaś mówicie: "Kto by oświadczył ojcu lub matce: 9 Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją
Darem [złożonym w ofierze] jest to, co dla ciebie tradycję zachować.
miało być wsparciem ode mnie, 6 ten nie potrzebuje
10 Mojżesz tak powiedział: Czcij ojca swego i matkę
czcić swego ojca ni matki".
swoją, oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech
I tak ze względu na waszą tradycję znieśliście śmiercią zginie.
przykazanie Boże.
11 A wy mówicie: "Jeśli kto powie ojcu lub matce:
7 Obłudnicy, dobrze powiedział o was prorok Izajasz. Korban, to znaczy darem [złożonym w ofierze] jest to,
co by ode mnie miało być wsparciem dla ciebie" -
12 to już nie pozwalacie mu nic uczynić dla ojca ni dla
matki.
13 I znosicie słowo Boże przez waszą tradycję,
którąście sobie przekazali.
Wiele też innych tym podobnych rzeczy czynicie.

15 7
10 Słuchajcie i chciejcie zrozumieć. 14 Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumiejcie!
11 Nie to, co wchodzi do ust, czyni człowieka 15 Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co
nieczystym, ale co z ust wychodzi, to go czyni mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z
nieczystym. człowieka, to czyni człowieka nieczystym.
13 Każda roślina, której nie sadził mój Ojciec niebieski, 16 Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!
będzie wyrwana.
18 I wy tak niepojętni jesteście?
14 Zostawcie ich!
Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi
To są ślepi przewodnicy ślepych. do człowieka, nie może uczynić go nieczystym; 19 bo
nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i na
Lecz jeśli ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną.
zewnątrz się wydala.
16 To i wy jeszcze niepojętni jesteście?
Tak uznał wszystkie potrawy za czyste.
17 Nie rozumiecie, że wszystko, co wchodzi do ust, do
20 Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym.
żołądka idzie i wydala się na zewnątrz.
21 Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe
18 Lecz to, co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to
myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, 22 cudzołóstwa,
czyni człowieka nieczystym.
chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie,
19 Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, zazdrość, obelgi, pycha, głupota.
cudzołóstwa, czyny nierządne, kradzieże, fałszywe
świadectwa, przekleństwa. 23 Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka
nieczystym.
20 To właśnie czyni człowieka nieczystym.
To zaś, że się je nie umytymi rękami, nie czyni
człowieka nieczystym.

15 7
24 Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z 27 Pozwól wpierw nasycić się dzieciom; bo niedobrze
domu Izraela. jest zabrać chleb dzieciom, a rzucić psom.
26 Niedobrze jest zabrać chleb dzieciom a rzucić 29 Przez wzgląd na te słowa idź, zły duch opuścił twoją
psom. córkę.
28 O niewiasto wielka jest twoja wiara; niech ci się
stanie, jak chcesz!

7
34 Effatha
Otwórz się! (20, 7)

15 8
32 Żal Mi tego tłumu! 2 Żal Mi tego tłumu, bo już trzy dni trwają przy Mnie,
a nie mają co jeść.
Już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść.
3 A jeśli ich puszczę zgłodniałych do domu, zasłabną w
Nie chcę ich puścić zgłodniałych, żeby kto nie zasłabł
drodze; bo niektórzy z nich przyszli z daleka.
w drodze.
5 Ile macie chlebów?
34 Ile macie chlebów? (24, 7)

16 8 12
2 Wieczorem mówicie: "Będzie piękna pogoda, bo 12 Czemu to plemię domaga się znaku? 54 Gdy ujrzycie chmurę podnoszącą się na zachodzie,
niebo się czerwieni", 3 rano zaś: "Dziś burza, bo niebo zaraz mówicie: "Deszcze idzie".
Zaprawdę powiadam wam: żaden znak nie będzie
się czerwieni i jest zasępione".
Wygląd nieba umiecie rozpoznawać, a znaków czasu dany temu plemieniu. I tak bywa.
nie możecie?
55 A gdy wiatr wieje z południa, powiadacie: "Będzie
4 Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale upał".
żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza.
I bywa.
56 Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i
nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie?
57 I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co
jest słuszne?

16 8
6 Uważajcie i strzeżcie się kwasu faryzeuszów i 15 Uważajcie, strzeżcie się kwasu faryzeuszów i kwasu
saduceuszów! Heroda!
8 Ludzie małej wiary czemu zastanawiacie się nad 17 Czemu rozprawiacie o tym, że nie macie chleba?
tym, że nie wzięliście chleba?
Jeszcze nie pojmujecie i nie rozumiecie, tak otępiały
9 Czy jeszcze nie rozumiecie i nie pamiętacie owych macie umysł?
pięciu chlebów na pięć tysięcy, i ile zebraliście
18 Macie oczy, a nie widzicie; macie uszy, a nie
koszów?
słyszycie?
10 Ani owych siedmiu chlebów na cztery tysiące, i
Nie pamiętacie, ile zebraliście koszów pełnych
ileście koszów zebrali?
ułomków, 19 kiedy połamałem pięć chlebów dla
11 Jak to, nie rozumiecie, że nie o chlebie mówiłem pięciu tysięcy?
wam, lecz: strzeżcie się kwasu faryzeuszów i
20 A kiedy połamałem siedem chlebów dla czterech
saduceuszów?
tysięcy, ile zebraliście koszów pełnych ułomków?
21 Jeszcze nie rozumiecie?

8
23 Czy widzisz co?
26 Tylko do wsi nie wstępuj!
16 8 9
13 Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? 27 Za kogo uważają Mnie ludzie? 18 Za kogo uważają Mnie tłumy?
15 A wy za kogo Mnie uważacie? 29 A wy za kogo Mnie uważacie? 20 A wy za kogo Mnie uważacie?
17 Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony.
Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec
mój, który jest w niebie.
18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli
Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy
piekielne go nie przemogą.
19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego;
cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w
niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w
niebie.

9
22 Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie
odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych
w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia
zmartwychwstanie.

16 8
23 Zejdź Mi z oczu, szatanie! 33 Zejdź Mi z oczu, szatanie, bo nie myślisz o tym, co
Boże, ale o tym, co ludzkie.
Jesteś Mi zawadą, bo myślisz nie na sposób Boży, lecz
na ludzki.

16 8 9
24 Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze 34 Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze 23 Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego
samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie
naśladuje. naśladuje! naśladuje!
25 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto 35 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto 24 Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto
straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. straci swe życie z powodu Mnie i Ewangelii, zachowa straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa.
je.
26 Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby 25 Bo cóż za korzyść ma człowiek, jeśli cały świat
cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? 36 Cóż bowiem za korzyść stanowi dla człowieka zyska, a siebie zatraci lub szkodę poniesie?
zyskać świat cały, a swoją duszę utracić?
Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? 26 Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi, tego
37 Bo cóż może dać człowiek w zamian za swoją Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w
27 Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca
duszę? swojej chwale oraz w chwale Ojca i świętych aniołów.
swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda
każdemu według jego postępowania. 38 Kto się bowiem Mnie i słów moich zawstydzi przed 27 Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu
tym pokoleniem wiarołomnym i grzesznym, tego Syn stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże.
28 Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu
Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale
stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego,
Ojca swojego razem z aniołami świętymi. (22, 7)
przychodzącego w królestwie swoim. (22, 7)
9
1 Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu
stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą królestwo Boże
przychodzące w mocy.

17 9
7 Wstańcie, nie lękajcie się! 12 Istotnie, Eliasz przyjdzie najpierw i naprawi
wszystko.
9 Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn
Człowieczy zmartwychwstanie. Ale jak jest napisane o Synu Człowieczym?
11 Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Ma On wiele cierpieć i być wzgardzonym.
12 Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie 13 Otóż mówię wam: Eliasz już przyszedł i uczynili mu
poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. tak, jak chcieli, jak o nim jest napisane.
Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał.

17 9 9
17 O plemię niewierne i przewrotne! 16 O czym rozprawiacie z nimi? 41 O plemię niewierne i przewrotne!
Jak długo jeszcze mam być z wami; jak długo mam was 19 O plemię niewierne, dopóki mam być z wami? Jak długo jeszcze będę u was i będę was znosił?
cierpieć?
Dopóki mam was cierpieć? Przyprowadź tu swego syna!
Przyprowadźcie Mi go tutaj! Przyprowadźcie go do Mnie! 17

20 Z powodu małej wiary waszej. 21 Od jak dawna to mu się zdarza? 6 Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy,
powiedzielibyście tej morwie: "Wyrwij się z korzeniem
Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć 23 Jeśli możesz? i przesadź się w morze!", a byłaby wam posłuszna.
wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze:
Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy.
"Przesuń się stąd tam!", a przesunie się.
25 Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci, wyjdź z niego i
I nic niemożliwego nie będzie dla was.
nie wchodź więcej w niego!
21 Ten zaś rodzaj złych duchów wyrzuca się tylko
29 Ten rodzaj można wyrzucić tylko modlitwą <i
modlitwą i postem.
postem>.

17 9 9
22 Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. 31 Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. 44 Weźcie wy sobie dobrze do serca te właśnie słowa:
Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi.
23 Oni zabiją Go, ale trzeciego dnia Ci Go zabiją, lecz zabity po trzech dniach
zmartwychwstanie. zmartwychwstanie.

17
25 Owszem.
Szymonie, jak ci się zdaje?
Od kogo królowie ziemscy pobierają daniny lub
podatki?
Od synów swoich czy od obcych?
26 A zatem synowie są wolni.
27 Żebyśmy jednak nie dali im powodu do zgorszenia,
idź nad jezioro i zarzuć wędkę!
Weź pierwszą rybę, którą wyciągniesz, i otwórz jej
pyszczek: znajdziesz statera.
Weź go i daj im za Mnie i za siebie! (22, 0)

18 9 9
3 Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i 33 O czym to rozprawialiście w drodze? 48 Kto przyjmie to dziecko w imię moje, Mnie
nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa przyjmuje; a kto Mnie przyjmie, przyjmuje Tego, który
35 Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie
niebieskiego. Mnie posłał.
ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich!
4 Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy Kto bowiem jest najmniejszy wśród was wszystkich,
37 Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje,
w królestwie niebieskim. ten jest wielki.
Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje
5 I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał.
Mnie przyjmuje.

9 9
39 Nie zabraniajcie mu, bo nikt, kto czyni cuda w imię 50 Nie zabraniajcie; kto bowiem nie jest przeciwko
moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. wam, ten jest z wami.
40 Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z
nami.
41 Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że
należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam,
nie utraci swojej nagrody.

18 9 17
6 Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z 42 Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych 1 Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada
tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać temu, przez którego przychodzą.
lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze.
2 Byłoby lepiej dla niego, gdyby kamień młyński
głębi morza.
43 Jeśli twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, zawieszono mu u szyi i wrzucono go w morze, niż żeby
7 Biada światu z powodu zgorszeń! odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do miał być powodem grzechu jednego z tych małych.
życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła
Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada Uważajcie na siebie!
w ogień nieugaszony.
człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie.
45 I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu,
8 Otóż jeśli twoja ręka lub noga jest dla ciebie
odetnij ją; lepiej jest dla ciebie, chromym wejść do
powodem grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie!
życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła.
Lepiej jest dla ciebie wejść do życia ułomnym lub
47 Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu,
chromym, niż z dwiema rękami lub dwiema nogami
być wrzuconym w ogień wieczny. wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do
królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być
9 I jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu,
wrzuconym do piekła, 48 gdzie robak ich nie umiera i
wyłup je i odrzuć od siebie!
ogień nie gaśnie.
Lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do życia, niż z
49 Bo każdy ogniem będzie posolony.
dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła ognistego.
10 Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych
małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w
niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego,
który jest w niebie.
11 Albowiem Syn Człowieczy przyszedł ocalić to, co
zginęło.

18 15
12 Jak wam się zdaje? 4 Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich,
nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i
Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich:
nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie?
czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na
górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? 5 A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona 6 i
wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi
13 A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę,
im: "Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi
powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż
zginęła".
dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie
zabłąkały. 7 Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie
radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z
14 Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w
dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy
niebie, żeby zginęło jedno z tych małych.
nie potrzebują nawrócenia.

15
8 Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm,
zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie
wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie?
9 A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi:
"Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą
zgubiłam".
10 Tak samo, powiadam wam, radość powstaje u
aniołów Bożych z jednego grzesznika, który się
nawraca.

15
11 Pewien człowiek miał dwóch synów.
12 Młodszy z nich rzekł do ojca: "Ojcze, daj mi część
majątku, która na mnie przypada".
Podzielił więc majątek między nich.
13 Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko,
odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój
majątek, żyjąc rozrzutnie.
14 A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej
krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek.
15 Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej
krainy, a ten posłał go na swoje pola żeby pasł świnie.
16 Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi
żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał.
17 Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników
mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu
ginę.
18 Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu:
Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie;
19 już nie jestem godzien nazywać się twoim synem:
uczyń mię choćby jednym z najemników.
20 Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca.
A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i
wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił
mu się na szyję i ucałował go.
21 A syn rzekł do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw
Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien
nazywać się twoim synem".
22 Lecz ojciec rzekł do swoich sług: "Przynieście
szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też
pierścień na rękę i sandały na nogi!
23 Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy
ucztować i bawić się, 24 ponieważ ten mój syn był
umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się".
I zaczęli się bawić.
25 Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu.
Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce.
26 Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma
znaczyć.
27 Ten mu rzekł: "Twój brat powrócił, a ojciec twój
kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go
zdrowego".
28 Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec
jego wyszedł i tłumaczył mu.
29 Lecz on odpowiedział ojcu: "Oto tyle lat ci służę i
nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie
dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi.
30 Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił
twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego
utuczone cielę".
31 Lecz on mu odpowiedział: "Moje dziecko, ty zawsze
jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy.
32 A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat
twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się".
(30, 0)

16
1 Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego
oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek.
2 Przywołał go do siebie i rzekł mu: "Cóż to słyszę o
tobie?
Zdaj sprawę z twego zarządu, bo już nie będziesz mógł
być rządcą".
3 Na to rządca rzekł sam do siebie: Co ja pocznę, skoro
mój pan pozbawia mię zarządu?
Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę.
4 Wiem, co uczynię, żeby mię ludzie przyjęli do swoich
domów, gdy będę usunięty z zarządu.
5 Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego
pana i zapytał pierwszego: "Ile jesteś winien mojemu
panu?"
6 Ten odpowiedział: "Sto beczek oliwy".
On mu rzekł: "Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko
i napisz: pięćdziesiąt".
7 Następnie pytał drugiego: "A ty ile jesteś winien?"
Ten odrzekł: "Sto korcy pszenicy".
Mówi mu: "Weź swoje zobowiązanie i napisz:
osiemdziesiąt".
8 Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie
postąpił.
Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach
z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości.
9 Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół
niegodziwą mamoną, aby gdy [wszystko] się skończy,
przyjęto was do wiecznych przybytków.
10 Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej
będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy,
ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.
11 Jeśli więc w zarządzie niegodziwą mamoną nie
okazaliście się wierni, prawdziwe dobro kto wam
powierzy?
12 Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie okazaliście się
wierni, kto wam da wasze?

16
19 Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w
purpurę i bisior i dzień w dzień świetnie się bawił.
20 U bramy jego pałacu leżał żebrak okryty wrzodami,
imieniem Łazarz.
21 Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza;
nadto i psy przychodziły i lizały jego wrzody.
22 Umarł żebrak, i aniołowie zanieśli go na łono
Abrahama.
Umarł także bogacz i został pogrzebany.
23 Gdy w Otchłani, pogrążony w mękach, podniósł
oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie.
24 I zawołał: "Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i
poślij Łazarza; niech koniec swego palca umoczy w
wodzie i ochłodzi mój język, bo strasznie cierpię w tym
płomieniu".
25 Lecz Abraham odrzekł: "Wspomnij, synu, że za
życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz przeciwnie,
niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki
cierpisz.
26 A prócz tego między nami a wami zionie ogromna
przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was
przejść nie może ani stamtąd do nas się przedostać".
27 Tamten rzekł: "Proszę cię więc, ojcze, poślij go do
domu mojego ojca!
28 Mam bowiem pięciu braci: niech ich przestrzeże,
żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki".
29 Lecz Abraham odparł: "Mają Mojżesza i Proroków,
niechże ich słuchają!"
30 "Nie, ojcze Abrahamie - odrzekł tamten - lecz gdyby
kto z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą".
31 Odpowiedział mu: "Jeśli Mojżesza i Proroków nie
słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie
uwierzą". (40, 23)

17
3 Jeśli brat twój zawini, upomnij go; i jeśli żałuje,
przebacz mu!
4 I jeśliby siedem razy na dzień zawinił przeciw tobie i
siedem razy zwróciłby się do ciebie, mówiąc: "Żałuję
tego", przebacz mu!

18
15 Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery
oczy.
Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata.
16 Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego
albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech
świadków oparła się cała sprawa.
17 Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi!
A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak
poganin i celnik!

17
7 Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie
mu, gdy on wróci z pola: "Pójdź i siądź do stołu?"
8 Czy nie powie mu raczej: "Przygotuj mi wieczerzę,
przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem
ty będziesz jadł i pił?"
9 Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu
polecono?
10 Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam
polecono: "Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy
to, co powinniśmy wykonać".

17
14 Idźcie, pokażcie się kapłanom!
17 Czy nie dziesięciu zostało oczyszczonych?
Gdzie jest dziewięciu?
18 Żaden się nie znalazł, który by wrócił i oddał chwałę
Bogu, tylko ten cudzoziemiec.
19 Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła.

17
20 Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; 21 i nie
powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam".
Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest.

18
18 Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co zwiążecie
na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążecie
na ziemi, będzie rozwiązane w niebie.

18
19 Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was
na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego
użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie.
20 Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje,
tam jestem pośród nich.

18
22 Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż
siedemdziesiąt siedem razy.

18
23 Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do
króla, który chciał rozliczyć się ze swymi sługami.
24 Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu
jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy
talentów.
25 Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał
sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego
mieniem, aby tak dług odzyskać.
26 Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: "Panie,
miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam".
27 Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług
mu darował.
28 Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze
współsług, który mu był winien sto denarów.
Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: "Oddaj, coś
winien!"
29 Jego współsługa upadł przed nim i prosił go: "Miej
cierpliwość nade mną, a oddam tobie".
30 On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do
więzienia, dopóki nie odda długu.
31 Współsłudzy jego widząc, co się działo, bardzo się
zasmucili.
Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło.
32 Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu:
"Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług,
ponieważ mnie prosiłeś.
33 Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad
swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą?"
34 I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go
katom, dopóki mu całego długu nie odda.
35 Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli
każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu. (40,
29)

18
2 W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał
i nie liczył się z ludźmi.
3 W tym samym mieście żyła wdowa, która
przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed
moim przeciwnikiem!"
4 Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do
siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie
liczę, 5 to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta
wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła
bez końca i nie zadręczała mnie".
6 Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi.
7 A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych,
którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie
zwlekał w ich sprawie?
8 Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę.
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi,
gdy przyjdzie?
18
10 Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić,
jeden faryzeusz a drugi celnik.
11 Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: "Boże,
dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy,
oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik.
12 Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję
dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam".
13 Natomiast celnik stał z daleka i nie śmiał nawet
oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi i mówił:
"Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!"
14 Powiadam wam: Ten odszedł do domu
usprawiedliwiony, nie tamten.
Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a
kto się uniża, będzie wywyższony.

DZIAŁALNOŚĆ JEZUSA W JUDEI I W JEROZOLIMIE

19 10
4 Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył 3 Co wam nakazał Mojżesz?
ich jako mężczyznę i kobietę?
5 Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał
5 Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze wam to przykazanie.
swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem.
6 Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako
6 A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało. mężczyznę i kobietę: 7 dlatego opuści człowiek ojca
swego i matkę 8 i złączy się ze swoją żoną, i będą
Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela.
oboje jednym ciałem.
8  Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych
A tak już nie są dwoje, lecz jedno ciało.
pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od
początku tak nie było. 9 Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech nie
rozdziela!
9 A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w
wypadku nierządu - a bierze inną, popełnia 11 Kto oddala żonę swoją, a bierze inną, popełnia
cudzołóstwo. cudzołóstwo względem niej.
I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo. 12 I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego,
popełnia cudzołóstwo.

19
11 Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest
dane.
12 Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki
takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa,
których ludzie takimi uczynili; a są i tacy bezżenni,
którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali
bezżenni.
Kto może pojąć, niech pojmuje!

19 10 18
14 Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do 14 Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie 16 Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie i nie
Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie. przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy przeszkadzajcie im: do takich bowiem należy
królestwo Boże. królestwo Boże.
15 Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie 17 Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie
królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do
niego. niego.

19 10 18
17 Dlaczego Mnie pytasz o dobro? 18 Czemu nazywasz Mnie dobrym? 19 Czemu nazywasz Mnie dobrym?
Jeden tylko jest Dobry. Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg.
A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania. 19 Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie 20 Znasz przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie
kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij swego ojca i
18 Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie
swego ojca i matkę. matkę!
zeznawaj fałszywie, 19 czcij ojca i matkę oraz miłuj
swego bliźniego, jak siebie samego! 21 Jednego ci brakuje. 22 Jednego ci jeszcze brak: sprzedaj wszystko, co
masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie;
21 Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a potem przyjdź i chodź ze Mną.
posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w będziesz miał skarb w niebie.
niebie.
Potem przyjdź i chodź za Mną!
Potem przyjdź i chodź za Mną!

19 10 18
23 Zaprawdę, powiadam wam: Bogaty z trudnością 23 Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa 24 Jak trudno bogatym wejść do królestwa Bożego.
wejdzie do królestwa niebieskiego. Bożego.
25 Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne,
24 Jeszcze raz wam powiadam: Łatwiej jest 24 Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego . niż bogatemu wejść do królestwa Bożego.
wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu
25 Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, 27 Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga.
wejść do królestwa niebieskiego.
niż bogatemu wejść do królestwa Bożego.
26 U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest
27 U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga
możliwe.
wszystko jest możliwe.

19 10 18
28 Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy 29 Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza 29 Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza
Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól 30 z domu albo żony, braci, rodziców albo dzieci dla
którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał królestwa Bożego, żeby 30 nie otrzymał daleko więcej
dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, w tym czasie, a w wieku przyszłym - życia wiecznego.
sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia
29 I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub
wiecznego w czasie przyszłym.
siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle
otrzyma i życie wieczne odziedziczy. 31 Lecz wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich
pierwszymi.
30 Wielu zaś pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich
pierwszymi. (23, 8)

20
1 Albowiem królestwo niebieskie podobne jest do
gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby
nająć robotników do swej winnicy.
2 Umówił się z robotnikami o denara za dzień i posłał
ich do winnicy.
3 Gdy wyszedł około godziny trzeciej, zobaczył innych,
stojących na rynku bezczynnie, 4 i rzekł do nich:
"Idźcie i wy do mojej winnicy, a co będzie słuszne,
dam wam".
5 Oni poszli.
Wyszedłszy ponownie około godziny szóstej i
dziewiątej, tak samo uczynił.
6 Gdy wyszedł około godziny jedenastej, spotkał
innych stojących i zapytał ich: "Czemu tu stoicie cały
dzień bezczynnie?"
7 Odpowiedzieli mu: "Bo nas nikt nie najął".
Rzekł im: "Idźcie i wy do winnicy!"
8 A gdy nadszedł wieczór, rzekł właściciel winnicy do
swego rządcy: "Zwołaj robotników i wypłać im
należność, począwszy od ostatnich aż do pierwszych!"
9 Przyszli najęci około jedenastej godziny i otrzymali
po denarze.
10 Gdy więc przyszli pierwsi, myśleli, że więcej
dostaną; lecz i oni otrzymali po denarze.
11 Wziąwszy go, szemrali przeciw gospodarzowi,
12 mówiąc: "Ci ostatni jedną godzinę pracowali, a
zrównałeś ich z nami, którzyśmy znosili ciężar dnia i
spiekoty".
13 Na to odrzekł jednemu z nich: "Przyjacielu, nie
czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze
mną?
14 Weź, co twoje i odejdź!
Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie.
15 Czy mi nie wolno uczynić ze swoim, co chcę?
Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?”
16 Tak ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi.

20 10 18
18 Oto idziemy do Jerozolimy: tam Syn Człowieczy 33 Oto idziemy do Jerozolimy. 31 Oto idziemy do Jerozolimy i spełni się wszystko, co
zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. napisali prorocy o Synu Człowieczym.
Tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i
Oni skażą Go na śmierć 19 i wydadzą Go poganom na uczonym w Piśmie. 32 Zostanie wydany w ręce pogan, będzie
wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie; a trzeciego wyszydzony, zelżony i opluty; 33 ubiczują Go i zabiją, a
Oni skażą Go na śmierć i wydadzą poganom.
dnia zmartwychwstanie. trzeciego dnia zmartwychwstanie.
34 I będą z Niego szydzić, oplują Go, ubiczują i zabiją,
a po trzech dniach zmartwychwstanie.

20 10
21 Czego pragniesz? 36 Co chcecie, żebym wam uczynił?
22  Nie wiecie, o co prosicie. 38 Nie wiecie, o co prosicie.
Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić? Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć
chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?
23 Kielich mój pić będziecie.
39 Kielich, który Ja mam pić, pić będziecie; i chrzest,
Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej
który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie.
stronie prawej i lewej, ale [dostanie się ono] tym, dla
których mój Ojciec je przygotował. 40 Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej
stronie prawej lub lewej, ale [dostanie się ono] tym,
dla których zostało przygotowane.

20 10 22
25 Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy 42 Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, 25 Królowie narodów panują nad nimi, a ich władcy
dają im odczuć swą władzę. uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. przyjmują nazwę dobroczyńców.
26 Nie tak będzie u was. 43 Nie tak będzie między wami. 26 Wy zaś nie tak [macie postępować].
Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech Lecz największy między wami niech będzie jak
będzie waszym sługą. będzie sługą waszym. najmłodszy, a przełożony jak sługa!
27 A kto by chciał być pierwszym między wami, niech 44 A kto by chciał być pierwszym między wami, niech 27 Któż bowiem jest większy?
będzie niewolnikiem waszym, 28 na wzór Syna będzie niewolnikiem wszystkich.
Czy ten, kto siedzi za stołem, czy ten, kto służy?
Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono,
45 Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono,
lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu. Czyż nie ten, kto siedzi za stołem?
lecz żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.
Otóż Ja jestem pośród was jak ten, kto służy.
28 Wyście wytrwali przy Mnie w moich
przeciwnościach.
29 Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie
przekazał je mój Ojciec: 30 abyście w królestwie moim
jedli i pili przy moim stole oraz żebyście zasiadali na
tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.

20 10 18
32 Cóż chcecie, żebym wam uczynił? (30, 0) 49 Zawołajcie go! 41 Co chcesz, abym ci uczynił?
51 Co chcesz, abym ci uczynił? 42 Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła. (27, 9)
52 Idź, twoja wiara cię uzdrowiła. (38, 9)

19
5 Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się
zatrzymać w twoim domu.
9 Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i
on jest synem Abrahama.
10 Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić
to, co zginęło.

DZIAŁALNOŚĆ JEZUSA W JEROZOLIMIE


21 11 19
2  Idźcie do wsi, która jest przed wami, a zaraz 2 Idźcie do wsi, która jest przed wami, a zaraz przy 30 Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc
znajdziecie oślicę uwiązaną i źrebię z nią. wejściu do niej znajdziecie oślę uwiązane, na którym do niej, znajdziecie oślę uwiązane, którego jeszcze nikt
jeszcze nikt z ludzi nie siedział. nie dosiadł.
Odwiążcie je i przyprowadźcie do Mnie!
Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj! Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj!
3 A gdyby wam kto co mówił, powiecie: "Pan ich
potrzebuje, a zaraz je puści". 3 A gdyby was kto pytał, dlaczego to robicie, 31 A gdyby was kto pytał: "Dlaczego odwiązujecie?",
powiedzcie: Pan go potrzebuje i zaraz odeśle je tu z tak powiecie: "Pan go potrzebuje".
powrotem.
40 Powiadam wam: Jeśli ci umilkną, kamienie wołać
będą.

19
42 O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy
pokojowi!
Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami.
43 Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele
otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd.
44 Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie
zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie
rozpoznało czasu twojego nawiedzenia.

21 11 19
13 Napisane jest: Mój dom ma być domem modlitwy, 7 Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem 46 Napisane jest: Mój dom będzie domem modlitwy, a
a wy czynicie z niego jaskinię zbójców. modlitwy dla wszystkich narodów, lecz wy uczyniliście wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców. (30, 21)
z niego jaskinię zbójców.

21
16 Tak jest.
Czy nigdy nie czytaliście: Z ust niemowląt i ssących
zgotowałeś sobie chwałę?
21 11
19 Niechże już nigdy nie rodzi się z ciebie owoc! 4 Niech nikt nigdy nie je owocu z ciebie!
21 Zaprawdę, powiadam wam: jeśli będziecie mieć 22 Miejcie wiarę w Boga!
wiarę, a nie zwątpicie, to nie tylko z figowym drzewem 23 Zaprawdę, powiadam wam: Kto powie tej górze:
to uczynicie, ale nawet jeśli powiecie tej górze: "Podnieś się i rzuć się w morze", a nie wątpi w duszy,
"Podnieś się i rzuć się w morze!", stanie się. lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się
stanie.
22 I otrzymacie wszystko, o co na modlitwie z wiarą
prosić będziecie. 24 Dlatego powiadam wam: Wszystko, o co w
modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że
otrzymacie.
25 A kiedy stajecie do modlitwy, przebaczcie, jeśli
macie co przeciw komu, aby także Ojciec wasz, który
jest w niebie, przebaczył wam wykroczenia wasze.

SPORY Z PRZECIWNIKAMI W ŚWIĄTYNI

21 11 20
24 Ja też zadam wam jedno pytanie; jeśli odpowiecie 29 Zadam wam jedno pytanie. 3 Ja też zadam wam pytanie.
Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię.
Odpowiedzcie Mi na nie, a powiem wam, jakim Powiedzcie Mi: 4 Czy chrzest Janowy pochodził z
25 Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od prawem to czynię. nieba, czy też od ludzi?
ludzi?
30 Czy chrzest Janowy pochodził z nieba, czy też od 8 To i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię.
27 Więc i Ja wam nie powiem, jakim prawem to ludzi?
czynię.
Odpowiedzcie Mi!
33 Więc i Ja nie powiem wam, jakim prawem to
czynię. (14, 3)

21
28 Co myślicie?
Pewien człowiek miał dwóch synów.
Zwrócił się do pierwszego i rzekł: "Dziecko, idź dzisiaj i
pracuj w winnicy!"
29 Ten odpowiedział: "Idę, panie!", lecz nie poszedł.
30 Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział.
Ten odparł: "Nie chcę".
Później jednak opamiętał się i poszedł.
31 Któryż z tych dwóch spełnił wolę ojca?
Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice
wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego.
32 Przyszedł bowiem do was Jan drogą
sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli.
Celnicy zaś i nierządnice uwierzyli mu.
Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie
opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć.

21 12 20
33 Posłuchajcie innej przypowieści! 1 Pewien człowiek założył winnicę. 9 Pewien człowiek założył winnicę, oddał ją w
dzierżawę rolnikom i wyjechał na dłuższy czas.
Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał tłocznię i zbudował wieżę.
10 W odpowiedniej porze wysłał sługę do rolników,
Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznię, zbudował W końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał.
aby mu oddali jego część z plonu winnicy.
wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i
2 W odpowiedniej porze posłał do rolników sługę, by
wyjechał. Lecz rolnicy obili go i odesłali z niczym.
odebrał od nich część należną z plonów winnicy.
34 Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do 11 Ponownie posłał drugiego sługę.
3 Ci chwycili go, obili i odesłali z niczym.
rolników, by odebrali plon jemu należny.
Lecz i tego obili, znieważyli i odesłali z niczym.
4 Wtedy posłał do nich drugiego sługę; lecz i tego
35 Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili,
zranili w głowę i znieważyli. 12 Posłał jeszcze trzeciego; tego również pobili do
drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali.
krwi i wyrzucili.
5 Posłał jeszcze jednego, tego zabili.
36 Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym
13 Wówczas rzekł pan winnicy: "Co mam począć?
razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. I posłał wielu innych, z których jednych obili, drugich
pozabijali. Poślę mojego syna ukochanego, chyba go uszanują".
37 W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie
myśląc: Uszanują mojego syna. 6 Miał jeszcze jednego, ukochanego syna. 14 Lecz rolnicy, zobaczywszy go, naradzali się między
sobą mówiąc: "To jest dziedzic, zabijmy go, a
38 Lecz rolnicy zobaczywszy syna mówili do siebie: "To Posłał go jako ostatniego do nich, bo sobie mówił:
dziedzictwo stanie się nasze".
jest dziedzic; chodźcie zabijmy go, a posiądziemy jego "Uszanują mojego syna".
dziedzictwo". 15 I wyrzuciwszy go z winnicy, zabili.
7 Lecz owi rolnicy mówili nawzajem do siebie: "To jest
39 Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. dziedzic. Chodźcie, zabijmy go, a dziedzictwo będzie Co więc uczyni z nimi właściciel winnicy?
nasze".
40 Kiedy więc właściciel winnicy przyjdzie, co uczyni z 16 Przyjdzie i wytraci tych rolników, a winnicę da
owymi rolnikami? 8 I chwyciwszy, zabili go i wyrzucili z winnicy. innym.
42 Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: Właśnie ten 9 Cóż uczyni właściciel winnicy? 17 Cóż więc znaczy to słowo Pisma: Właśnie ten
kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą
Przyjdzie i wytraci rolników, a winnicę odda innym.
węgła. węgła?
10 Nie czytaliście tych słów w Piśmie: Właśnie ten
Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach. 18 Każdy, kto upadnie na ten kamień, rozbije się, a na
kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą
kogo on spadnie, zmiażdży go.
43 Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie węgła.
wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego
11 Pan to sprawił i jest cudem w oczach naszych.
owoce.
44 Kto upadnie na ten kamień, rozbije się, a na kogo
on spadnie, zmiażdży go. (38, 23)

22 14
2 Królestwo niebieskie podobne jest do króla, który 16 Pewien człowiek wyprawił wielką ucztę i zaprosił
wyprawił ucztę weselną swemu synowi. wielu.
3 Posłał więc swoje sługi, żeby zaproszonych zwołali 17 Kiedy nadszedł czas uczty, posłał swego sługę, aby
na ucztę, lecz ci nie chcieli przyjść. powiedział zaproszonym: Przyjdźcie, bo już wszystko
jest gotowe.
4 Posłał jeszcze raz inne sługi z poleceniem:
"Powiedzcie zaproszonym: Oto przygotowałem moją 18 Wtedy zaczęli się wszyscy jednomyślnie wymawiać.
ucztę: woły i tuczne zwierzęta pobite i wszystko jest
Pierwszy kazał mu powiedzieć: "Kupiłem pole, muszę
gotowe. Przyjdźcie na ucztę!"
wyjść, aby je obejrzeć; proszę cię, uważaj mnie za
5 Lecz oni zlekceważyli to i poszli: jeden na swoje pole, usprawiedliwionego!"
drugi do swego kupiectwa, 6 a inni pochwycili jego
19 Drugi rzekł: "Kupiłem pięć par wołów i idę je
sługi i znieważywszy [ich], pozabijali.
wypróbować; proszę cię, uważaj mnie za
7 Na to król uniósł się gniewem. usprawiedliwionego!"
Posłał swe wojska i kazał wytracić owych zabójców, a 20 Jeszcze inny rzekł: "Poślubiłem żonę i dlatego nie
miasto ich spalić. mogę przyjść".
8 Wtedy rzekł swoim sługom: "Uczta wprawdzie jest 21 Sługa powrócił i oznajmił to swemu panu.
gotowa, lecz zaproszeni nie byli jej godni.
Wtedy rozgniewany gospodarz nakazał słudze: "Wyjdź
9 Idźcie więc na rozstajne drogi i zaproście na ucztę co prędzej na ulice i zaułki miasta i wprowadź tu
wszystkich, których spotkacie". ubogich, ułomnych, niewidomych i chromych!"
10 Słudzy ci wyszli na drogi i sprowadzili wszystkich, 22 Sługa oznajmił: "Panie, stało się, jak rozkazałeś, a
których napotkali: złych i dobrych. jeszcze jest miejsce".
I sala zapełniła się biesiadnikami. 23 Na to pan rzekł do sługi: "Wyjdź na drogi i między
opłotki i zmuszaj do wejścia, aby mój dom był
11 Wszedł król, żeby się przypatrzyć biesiadnikom, i
zapełniony.
zauważył tam człowieka, nie ubranego w strój
weselny. 24 Albowiem powiadam wam: Żaden z owych ludzi,
którzy byli zaproszeni, nie skosztuje mojej uczty".
12 Rzekł do niego: "Przyjacielu, jakże tu wszedłeś nie
mając stroju weselnego?"
Lecz on oniemiał.
13 Wtedy król rzekł sługom: "Zwiążcie mu ręce i nogi i
wyrzućcie go na zewnątrz, w ciemności!
Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów".
14 Bo wielu jest powołanych, lecz mało wybranych.

22 12 20
18  Czemu Mnie wystawiacie na próbę, obłudnicy? 15 Czemu Mnie wystawiacie na próbę? 24 Pokażcie Mi denara.
19 Pokażcie Mi monetę podatkową! Przynieście Mi denara, chcę zobaczyć. Czyj nosi obraz i napis?
20 Czyj jest ten obraz i napis? 16 Czyj jest ten obraz i napis? 25 Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a
Bogu to, co należy do Boga.
21 Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a 17 Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a
Bogu to, co należy do Boga. Bogu to, co należy do Boga.

22 12 20
29 Jesteście w błędzie, nie znając Pisma ani mocy 24 Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie 34 Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą.
Bożej. rozumiecie Pisma ani mocy Bożej? 35 Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w
świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się
30 Przy zmartwychwstaniu bowiem nie będą się ani 25 Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się
żenić nie będą, ani za mąż wychodzić.
żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak
Boży w niebie. aniołowie w niebie. 36 Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi
aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami
31 A co do zmartwychwstania umarłych, nie 26 Co zaś dotyczy umarłych, że zmartwychwstaną,
zmartwychwstania.
czytaliście, co wam Bóg powiedział w słowach: 32 Ja czyż nie czytaliście w księdze Mojżesza, tam gdzie
jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba? mowa "O krzaku", jak Bóg powiedział do niego: Ja 37 A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz
jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba. zaznaczył tam, gdzie jest mowa "O krzaku", gdy Pana
Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych.
nazywa Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem
27 Nie jest On Bogiem umarłych, lecz żywych.
Jakuba.
Jesteście w wielkim błędzie.
38 Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych;
wszyscy bowiem dla Niego żyją.

22 12 10
37 Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim 29 Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan 26 Co jest napisane w Prawie?
sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. jest jeden.
Jak czytasz?
38 To jest największe i pierwsze przykazanie. 30 Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim
28 Dobrześ odpowiedział.
sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i
39 Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował
całą swoją mocą. To czyń, a będziesz żył.
swego bliźniego jak siebie samego.
31 Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego
40 Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo
jak siebie samego.
i Prorocy.
Nie ma innego przykazania większego od tych.
34 Niedaleko jesteś od królestwa Bożego.

10
30 Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i
wpadł w ręce zbójców.
Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i
zostawiwszy na pół umarłego, odeszli.
31 Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan;
zobaczył go i minął.
32 Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i
zobaczył go, minął.
33 Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży,
przechodził również obok niego.
Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: 34 podszedł do
niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem;
potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody
i pielęgnował go.
35 Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał
gospodarzowi i rzekł: "Miej o nim staranie, a jeśli co
więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał".
36 Któryż z tych trzech okazał się, według twego
zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?
37 Idź, i ty czyń podobnie!

10
41 Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele,
42 a potrzeba <mało albo> tylko jednego.
Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie
pozbawiona. (42, 12)

22 12 20
42 Co sądzicie o Mesjaszu? 35 Jak mogą twierdzić uczeni w Piśmie, że Mesjasz jest 41 Jak można twierdzić, że Mesjasz jest synem
Synem Dawida? Dawida?
Czyim jest synem?
36 Wszak sam Dawid mówi w Duchu Świętym: Rzekł 42 Przecież sam Dawid mówi w Księdze Psalmów:
43 Jakżeż więc Dawid natchniony przez Ducha może
Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, aż położę Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej,
nazywać Go Panem, gdy mówi:
45 Jeśli więc Dawid nazywa Go Panem, to jak może nieprzyjaciół Twoich pod stopy Twoje. 43 aż położę nieprzyjaciół Twoich jako podnóżek pod
być [tylko] jego synem? (32, 10) Twoje stopy.
37 Sam Dawid nazywa Go Panem, skądże więc jest
[tylko] jego synem? 44 Dawid nazywa Go Panem: jak zatem może On być
[tylko] jego synem?

23 12 20
2 Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i 38 Strzeżcie się uczonych w Piśmie. 46 Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy z
faryzeusze. upodobaniem chodzą w powłóczystych szatach, lubią
Z upodobaniem chodzą oni w powłóczystych szatach,
pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w
3 Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam lubią pozdrowienia na rynku, 39 pierwsze krzesła w
synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach.
polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach.
47 Objadają oni domy wdów i dla pozoru długo się
Mówią bowiem, ale sami nie czynią. 40 Objadają domy wdów i dla pozoru odprawiają
modlą.
długie modlitwy.
4 Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je
Ci tym surowszy dostaną wyrok. (31, 18)
ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie Ci tym surowszy dostaną wyrok.
chcą.
5 Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się
ludziom pokazać.
Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u
płaszczów.
6 Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze
krzesła w synagogach.
7 Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie
nazywali ich Rabbi.
8 Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi,
albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy
braćmi jesteście.
9 Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem;
jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie.
10 Nie chciejcie również, żeby was nazywano
mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus.
11 Największy z was niech będzie waszym sługą.
12 Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się
poniża, będzie wywyższony.

23
13 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze,
obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed
ludźmi.
Wy sami nie wchodzicie i nie pozwalacie wejść tym,
którzy do niego idą.
15 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze,
obłudnicy, bo obchodzicie morze i ziemię, żeby
pozyskać jednego współwyznawcę.
A gdy się nim stanie, czynicie go dwakroć bardziej
winnym piekła niż wy sami.
16 Biada wam, przewodnicy ślepi, którzy mówicie: Kto
by przysiągł na przybytek, to nic nie znaczy; lecz kto by
przysiągł na złoto przybytku, ten jest związany
przysięgą.
17 Głupi i ślepi!
Cóż bowiem jest ważniejsze, złoto czy przybytek, który
uświęca złoto?
18 Dalej: Kto by przysiągł na ołtarz, to nic nie znaczy;
lecz kto by przysiągł na ofiarę, która jest na nim, ten
jest związany przysięgą.
19 Ślepi! Cóż bowiem jest ważniejsze, ofiara czy ołtarz,
który uświęca ofiarę? 11
20 Kto więc przysięga na ołtarz, przysięga na niego i 39 Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość
na wszystko, co na nim leży. zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze
pełne jest zdzierstwa i niegodziwości.
21 A kto przysięga na przybytek, przysięga na niego i
na Tego, który w nim mieszka. 40 Nierozumni!

22 A kto przysięga na niebo, przysięga na tron Boży i Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także
na Tego, który na nim zasiada. wnętrza?
23 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, 41 Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a
obłudnicy! zaraz wszystko będzie dla was czyste.
Bo dajecie dziesięcinę z mięty, kopru i kminku, lecz 42 Lecz biada wam, faryzeuszom, bo dajecie
pomijacie to, co ważniejsze jest w Prawie: dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju
sprawiedliwość, miłosierdzie i wiarę. jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą.
To zaś należało czynić, a tamtego nie opuszczać. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie
opuszczać.
24 Przewodnicy ślepi, którzy przecedzacie komara, a
połykacie wielbłąda! 43 Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze
miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku.
25 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze,
obłudnicy! 44 Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po
których ludzie bezwiednie przechodzą.
Bo dbacie o czystość zewnętrznej strony kubka i misy,
a wewnątrz pełne są one zdzierstwa i 46 I wam, uczonym w Prawie, biada!
niepowściągliwości.
Bo wkładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami
26 Faryzeuszu ślepy! jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie.
Oczyść wpierw wnętrze kubka, żeby i zewnętrzna jego 47 Biada wam, ponieważ budujecie grobowce
strona stała się czysta. prorokom, a wasi ojcowie ich zamordowali.
27 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, 48 A tak jesteście świadkami i przytakujecie uczynkom
obłudnicy! waszych ojców, gdyż oni ich pomordowali, a wy im
wznosicie grobowce.
Bo podobni jesteście do grobów pobielanych, które z
zewnątrz wyglądają pięknie, lecz wewnątrz pełne są 49 Dlatego też powiedziała Mądrość Boża: Poślę do
kości trupich i wszelkiego plugastwa. nich proroków i apostołów, a z nich niektórych zabiją i
prześladować będą.
28 Tak i wy z zewnątrz wydajecie się ludziom
sprawiedliwi, lecz wewnątrz pełni jesteście obłudy i 50 Tak na tym plemieniu będzie pomszczona krew
nieprawości. wszystkich proroków, która została przelana od
stworzenia świata, 51 od krwi Abla aż do krwi
29 Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze,
Zachariasza, który zginął między ołtarzem a
obłudnicy!
przybytkiem.
Bo budujecie groby prorokom i zdobicie grobowce
Tak, mówię wam, na tym plemieniu będzie
sprawiedliwych, 30 i mówicie: "Gdybyśmy żyli za
pomszczona.
czasów naszych przodków, nie byliśmy ich
wspólnikami w zabójstwie proroków". 52 Biada wam, uczonym w Prawie, bo wzięliście klucze
31 Przez to sami przyznajecie, że jesteście potomkami poznania; samiście nie weszli, a przeszkodziliście tym,
tych, którzy mordowali proroków! którzy wejść chcieli. (55, 30)
32 Dopełnijcie i wy miary waszych przodków!
33 Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść
potępienia w piekle?
34 Dlatego oto Ja posyłam do was proroków,
mędrców i uczonych.
Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie; innych
będziecie biczować w swych synagogach i przepędzać
z miasta do miasta.
35 Tak spadnie na was wszystka krew niewinna,
przelana na ziemi, począwszy od krwi Abla
sprawiedliwego aż do krwi Zachariasza, syna
Barachiasza, którego zamordowaliście między
przybytkiem a ołtarzem.
36 Zaprawdę, powiadam wam: Przyjdzie to wszystko
na to pokolenie.

12 21
43 Zaprawdę, powiadam wam: Ta uboga wdowa 3 Prawdziwie powiadam wam: Ta uboga wdowa
wrzuciła najwięcej ze wszystkich, którzy kładli do wrzuciła więcej niż wszyscy inni.
skarbony.
4 Wszyscy bowiem wrzucali na ofiarę z tego, co im
44 Wszyscy bowiem wrzucali z tego, co im zbywało; zbywało; ta zaś z niedostatku swego wrzuciła
ona zaś ze swego niedostatku wrzuciła wszystko, co wszystko, co miała na utrzymanie.
miała, całe swe utrzymanie. (39, 19)

13
24 Usiłujcie wejść przez ciasne drzwi; gdyż wielu,
powiadam wam, będzie chciało wejść, a nie będą
mogli.
25 Skoro Pan domu wstanie i drzwi zamknie, wówczas
stojąc na dworze, zaczniecie kołatać do drzwi i wołać:
"Panie, otwórz nam!"; lecz On wam odpowie: "Nie
wiem, skąd jesteście".
26 Wtedy zaczniecie mówić: "Przecież jadaliśmy i
piliśmy z Tobą, i na ulicach naszych nauczałeś".
27 Lecz On rzecze: "Powiadam wam, nie wiem, skąd
jesteście.
Odstąpcie ode Mnie wszyscy dopuszczający się
niesprawiedliwości!"
28 Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów, gdy ujrzycie
Abrahama, Izaaka i Jakuba, i wszystkich proroków w
królestwie Bożym, a siebie samych precz
wyrzuconych.
29 Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa
i siądą za stołem w królestwie Bożym.
30 Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są
pierwsi, którzy będą ostatnimi.

13
32 Idźcie i powiedzcie temu lisowi: Oto wyrzucam złe
duchy i dokonuję uzdrowień dziś i jutro, a trzeciego
dnia będę u kresu.
33 Jednak dziś, jutro i pojutrze muszę być w drodze,
bo rzecz niemożliwa, żeby prorok zginął poza
Jerozolimą.

23 13
37 Jeruzalem, Jeruzalem! 34 Jeruzalem, Jeruzalem!
Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do
ciebie są posłani! ciebie są posłani.
Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swe Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak
pisklęta zbiera pod skrzydła, a nie chcieliście. swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście.
38 Oto wasz dom zostanie wam pusty. 35 Oto dom wasz [tylko] dla was pozostanie.
39 Albowiem powiadam wam: Nie ujrzycie Mnie Albowiem powiadam wam, nie ujrzycie Mnie, aż
odtąd, aż powiecie: Błogosławiony, który przychodzi w <nadejdzie czas, gdy> powiecie: Błogosławiony Ten,
imię Pańskie. (50, 49) który przychodzi w imię Pańskie. (32, 15)

14
3 Czy wolno w szabat uzdrawiać, czy też nie?
5 Któż z was, jeśli jego syn albo wół wpadnie do
studni, nie wyciągnie go zaraz, nawet w dzień
szabatu?

14
8 Jeśli cię kto zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego
miejsca, by czasem ktoś znakomitszy od ciebie nie był
zaproszony przez niego.
9 Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i
powie ci: "Ustąp temu miejsca!"; i musiałbyś ze
wstydem zająć ostatnie miejsce.
10 Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na
ostatnim miejscu.
Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: "Przyjacielu,
przesiądź się wyżej!"; i spotka cię zaszczyt wobec
wszystkich współbiesiadników.
11 Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony,
a kto się poniża, będzie wywyższony.

14
12 Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj
swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani
zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie
zaprosili, i miałbyś odpłatę.
13 Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich,
ułomnych, chromych i niewidomych.
14 A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym
tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz
przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych.

MOWA O ZBURZENIU JEROZOLIMY I PRZYJŚCIU CHRYSTUSA

24 13 21
2 Widzicie to wszystko? 2  Widzisz te potężne budowle? 6 Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie
zostanie kamień na kamieniu, który by nie był
Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na Nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był
zwalony.
kamieniu, który by nie był zwalony. zwalony.

24 13 21
4 Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. 5 Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. 8 Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono.
5 Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą 6 Wielu przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą
mówić: Ja jestem Mesjaszem. Ja jestem. mówić: "Ja jestem" oraz: "Nadszedł czas".
I wielu w błąd wprowadzą. I wielu w błąd wprowadzą. Nie chodźcie za nimi!
6 Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach 7 Kiedy więc usłyszycie o wojnach i pogłoskach 9 I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i
wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. wojennych, nie trwóżcie się! przewrotach.
To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! To się musi stać, ale to jeszcze nie koniec. To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec.
7 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i 8 Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i 10 Powstanie naród przeciw narodowi i królestwo
królestwo przeciw królestwu. królestwo przeciw królestwu; będą miejscami przeciw królestwu.
trzęsienia ziemi, będą klęski głodu.
Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. 11 Będą silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i
To jest początek boleści. zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na
8 Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści.
niebie.

24
9 Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i
będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z
powodu mego imienia.
10 Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się
wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić.
11 Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w
błąd wprowadzą; 12 a ponieważ wzmoże się
nieprawość, oziębnie miłość wielu.
13 Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
14 A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po
całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom.
I wtedy nadejdzie koniec.

24 13 21
15 Gdy więc ujrzycie "ohydę spustoszenia", o której 14 A gdy ujrzycie ohydę spustoszenia, zalegającą tam, 20 Skoro ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez wojska,
mówi prorok Daniel, zalegającą miejsce święte - kto gdzie być nie powinna - kto czyta, niech rozumie - wtedy wiedzcie, że jej spustoszenie jest bliskie.
czyta, niech rozumie - 16 wtedy ci, którzy będą w wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry.
21 Wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w
Judei, niech uciekają w góry!
15 Kto będzie na dachu, niech nie schodzi i nie góry; ci, którzy są w mieście, niech z niego uchodzą, a
17 Kto będzie na dachu, niech nie schodzi, by zabrać wchodzi do domu, żeby coś zabrać. ci po wsiach, niech do niego nie wchodzą!
rzeczy z domu.
16 A kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby wziąć 22 Będzie to bowiem czas pomsty, aby się spełniło
18 A kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby wziąć swój płaszcz. wszystko, co jest napisane.
swój płaszcz.
17 Biada zaś brzemiennym i karmiącym w owe dni. 23 Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni!
19 Biada zaś brzemiennym i karmiącym w owe dni!
18 A módlcie się, żeby to nie przypadło w zimie. Będzie bowiem wielki ucisk na ziemi i gniew na ten
20 A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w naród: 24 jedni polegną od miecza, a drugich zapędzą
19 Albowiem dni owe będą czasem ucisku, jakiego nie
zimie albo w szabat. w niewolę między wszystkie narody.
było od początku stworzenia Bożego aż dotąd i nigdy
21 Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie nie będzie. A Jerozolima będzie deptana przez pogan, aż czasy
było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie. pogan przeminą.
20 I gdyby Pan nie skrócił owych dni, nikt by nie ocalał.
22 Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie
Ale skróci te dni z powodu wybranych, których sobie
ocalał.
obrał.
Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony.

24 13 17
23 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest 21 I wtedy jeśliby wam kto powiedział: Oto tu jest 22 Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć choćby
Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie! Mesjasz, oto tam: nie wierzcie. jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie.
24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi 22 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi 23 Powiedzą wam: "Oto tam" lub: "Oto tu".
prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd prorocy i czynić będą znaki i cuda, żeby wprowadzić w
Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za nimi!
wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. błąd, jeśli to możliwe wybranych.
24 Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego
25 Oto wam przepowiedziałem. 23 Wy przeto uważajcie!
krańca widnokręgu aż do drugiego, tak będzie z
26 Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie Wszystko wam przepowiedziałem. Synem Człowieczym w dniu Jego.
chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie!
24 W owe dni, po tym ucisku, słońce się zaćmi i 25 Wpierw jednak musi wiele wycierpieć i być
27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a księżyc nie da swego blasku. odrzuconym przez to pokolenie.
świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna
25 Gwiazdy będą padać z nieba i moce na niebie
Człowieczego. 21
zostaną wstrząśnięte.
28 Gdzie jest padlina, tam się i sępy zgromadzą. 25 Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na
26 Wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego
ziemi trwoga narodów bezradnych wobec szumu
29 Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i w obłokach z wielką mocą i chwałą.
morza i jego nawałnicy.
księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z
27 Wtedy pośle On aniołów i zbierze swoich
nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte. 26 Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu
wybranych z czterech stron świata, od krańca ziemi aż
wydarzeń zagrażających ziemi.
30 Wówczas ukaże się na niebie znak Syna do szczytu nieba.
Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte.
narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego,
27 Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w
przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką
obłoku z wielką mocą i chwałą.
mocą i chwałą.
28 A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i
31 Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym,
podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze
i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata,
odkupienie.
od jednego krańca nieba aż do drugiego.

24 13 21
32 A od figowego drzewa uczcie się przez 28 A od drzewa figowego uczcie się przez 29 Patrzcie na drzewo figowe i na inne drzewa.
podobieństwo! podobieństwo!
30 Gdy widzicie, że wypuszczają pączki, sami
Gdy jego gałązka staje się soczysta i liście wypuszcza, Kiedy już jego gałąź nabiera soków i wypuszcza liście, poznajecie, że już blisko jest lato.
poznajecie, że zbliża się lato. poznajecie, że blisko jest lato.
33 Tak samo i wy, kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, 29 Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, że 31 Tak i wy, gdy ujrzycie, że to się dzieje, wiedzcie, iż
że blisko jest, we drzwiach. blisko jest, we drzwiach. blisko jest królestwo Boże.
34 Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to 30 Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to 32 Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to
pokolenie, aż się to wszystko stanie. pokolenie, aż się to wszystko stanie. pokolenie, aż się wszystko stanie.
35 Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie 31 Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie 33 Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie
przeminą. przeminą. przeminą.

24 13 17
36 Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet 32 Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani 26 Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za
aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec. aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec. dni Syna Człowieczego: 27 jedli i pili, żenili się i za mąż
wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle
37 A jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem
przyszedł potop i wygubił wszystkich.
Syna Człowieczego.
28 Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili,
38 Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili,
kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, 29 lecz w
żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe
dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz
wszedł do arki, 39 i nie spostrzegli się, aż przyszedł
ognia i siarki i wygubił wszystkich; 30 tak samo będzie
potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z
w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi.
przyjściem Syna Człowieczego.
31 W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w
40 Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty,
mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na
drugi zostawiony.
polu, niech również nie wraca do siebie.
41 Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta,
32 Przypomnijcie sobie żonę Lota.
druga zostawiona.
33 Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci
je; a kto je straci, zachowa je.
34 Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym
posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony.
35 Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a
druga zostawiona.
37 Gdzie jest padlina, tam zgromadzą się i sępy. (30,
11)

13
33 Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten
nadejdzie.
34 Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który
udał się w podróż.
Zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie
o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a
odźwiernemu przykazał, żeby czuwał.
35 Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu
przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu
kogutów, czy rankiem.
36 By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was
śpiących.
37 Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!
(46, 8)

21
34 Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były
ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk
doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was
znienacka, 35 jak potrzask.
Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają
na całej ziemi.
36 Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie,
abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma
nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym. (38, 16)

12
35 Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone
pochodnie!
36 A wy [bądźcie] podobni do ludzi, oczekujących
swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu
zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze.
37 Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie
czuwających, gdy nadejdzie.
24 Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im
42 Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał.
wasz przyjdzie. 38 Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie,
43 A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie.
której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by 39 A to rozumiejcie, że gdyby gospodarz wiedział, o
czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. której godzinie złodziej ma przyjść, nie pozwoliłby
44 Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się włamać się do swego domu.
nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie. 40 Wy też bądźcie gotowi, gdyż o godzinie, której się
nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

24 12
45 Któż jest tym sługą wiernym i roztropnym, którego 42 Któż jest owym rządcą wiernym i roztropnym,
pan ustanowił nad swoją służbą, żeby na czas rozdał którego pan ustanowi nad swoją służbą, żeby na czas
jej żywność? rozdawał jej żywność?
46 Szczęśliwy ów sługa, którego pan, gdy wróci, 43 Szczęśliwy ten sługa, którego pan powróciwszy
zastanie przy tej czynności. zastanie przy tej czynności.
47 Zaprawdę, powiadam wam: Postawi go nad całym 44 Prawdziwie powiadam wam: Postawi go nad całym
swoim mieniem. swoim mieniem.
48 Lecz jeśli taki zły sługa powie sobie w duszy: "Mój 45 Lecz jeśli sługa ów powie sobie w duszy: Mój pan
pan się ociąga", 49 i zacznie bić swoje współsługi, i ociąga się z powrotem, i zacznie bić sługi i służące, a
będzie jadł i pił z pijakami, 50 to nadejdzie pan tego przy tym jeść, pić i upijać się, 46 to nadejdzie pan tego
sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie, sługi w dniu, kiedy się nie spodziewa, i o godzinie,
której nie zna. której nie zna; każe go ćwiartować i z niewiernymi
wyznaczy mu miejsce.
51 Każe go ćwiartować i z obłudnikami wyznaczy mu
miejsce. 47 Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie
przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma
Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. (52, 6)
wielką chłostę.
48 Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś
godnego kary, otrzyma małą chłostę.
Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie;
a komu wiele zlecono, tym więcej od niego żądać
będą.

25
1 Wtedy podobne będzie królestwo niebieskie do
dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły
na spotkanie pana młodego.
2 Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych.
3 Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą
oliwy.
4 Roztropne zaś razem z lampami zabrały również
oliwę w naczyniach.
5 Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem
wszystkie zasnęły.
6 Lecz o północy rozległo się wołanie: "Pan młody
idzie, wyjdźcie mu na spotkanie!"
7 Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły
swe lampy.
8 A nierozsądne rzekły do roztropnych: "Użyczcie nam
swej oliwy, bo nasze lampy gasną".
9 Odpowiedziały roztropne: "Mogłoby i nam, i wam
nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie
sobie!"
10 Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody.
Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną,
i drzwi zamknięto.
11 W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc:
"Panie, panie, otwórz nam!"
12 Lecz on odpowiedział: "Zaprawdę, powiadam wam,
nie znam was".
13 Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.

25 19
14 Podobnie też [jest] jak z pewnym człowiekiem, 12 Pewien człowiek szlachetnego rodu udał się w kraj
który mając się udać w podróż, przywołał swoje sługi i daleki, aby uzyskać dla siebie godność królewską i
przekazał im swój majątek. wrócić.
15 Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, 13 Przywołał więc dziesięciu sług swoich, dał im
trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności, i dziesięć min i rzekł do nich: "Zarabiajcie nimi, aż
odjechał. wrócę".
Zaraz 16 ten, który otrzymał pięć talentów, poszedł, 14 Ale jego współobywatele nienawidzili go i wysłali
puścił je w obrót i zyskał drugie pięć. za nim poselstwo z oświadczeniem: "Nie chcemy, żeby
ten królował nad nami".
17 Tak samo i ten, który dwa otrzymał; on również
zyskał drugie dwa. 15 Gdy po otrzymaniu godności królewskiej wrócił,
kazał przywołać do siebie te sługi, którym dał
18 Ten zaś, który otrzymał jeden, poszedł i
pieniądze, aby się dowiedzieć, co każdy zyskał.
rozkopawszy ziemię, ukrył pieniądze swego pana.
16 Stawił się więc pierwszy i rzekł: "Panie, twoja mina
19 Po dłuższym czasie powrócił pan owych sług i
przysporzyła dziesięć min".
zaczął rozliczać się z nimi.
17 Odpowiedział mu: "Dobrze, sługo dobry; ponieważ
20 Wówczas przyszedł ten, który otrzymał pięć
w drobnej rzeczy okazałeś się wierny, sprawuj władzę
talentów.
nad dziesięciu miastami!"
Przyniósł drugie pięć i rzekł: "Panie, przekazałeś mi
18 Także drugi przyszedł i rzekł: "Panie, twoja mina
pięć talentów, oto drugie pięć talentów zyskałem".
przyniosła pięć min".
21 Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny!
19 Temu też powiedział: "I ty miej władzę nad pięciu
Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię miastami!"
postawię: wejdź do radości twego pana!"
20 Następny przyszedł i rzekł: "Panie, tu jest twoja
22 Przyszedł również i ten, który otrzymał dwa mina, którą trzymałem zawiniętą w chustce.
talenty, mówiąc: "Panie, przekazałeś mi dwa talenty,
21 Lękałem się bowiem ciebie, bo jesteś człowiekiem
oto drugie dwa talenty zyskałem".
surowym: chcesz brać, czegoś nie położył, i żąć, czegoś
23 Rzekł mu pan: "Dobrze, sługo dobry i wierny! nie posiał".
Byłeś wierny w rzeczach niewielu, nad wieloma cię 22 Odpowiedział mu: "Według słów twoich sądzę cię,
postawię: wejdź do radości twego pana!" zły sługo!
24 Przyszedł i ten, który otrzymał jeden talent, i rzekł: Wiedziałeś, że jestem człowiekiem surowym: chcę
"Panie, wiedziałem, żeś jest człowiek twardy: chcesz brać, gdzie nie położyłem, i żąć, gdziem nie posiał.
żąć tam, gdzie nie posiałeś, i zbierać tam, gdzieś nie
23 Czemu więc nie dałeś moich pieniędzy do banku?
rozsypał.
A ja po powrocie byłbym je z zyskiem odebrał".
25 Bojąc się więc, poszedłem i ukryłem twój talent w
ziemi. 24 Do obecnych zaś rzekł: "Odbierzcie mu minę i
dajcie temu, który ma dziesięć min".
Oto masz swoją własność!"
25 Odpowiedzieli mu: "Panie, ma już dziesięć min".
26 Odrzekł mu pan jego: "Sługo zły i gnuśny!
26 "Powiadam wam: Każdemu, kto ma, będzie
Wiedziałeś, że chcę żąć tam, gdzie nie posiałem, i
dodane; a temu, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma.
zbierać tam, gdziem nie rozsypał.
27 Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli,
27 Powinieneś więc był oddać moje pieniądze
żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i
bankierom, a ja po powrocie byłbym z zyskiem
pościnajcie w moich oczach".
odebrał swoją własność.
28 Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu,
który ma dziesięć talentów.
29 Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że
nadmiar mieć będzie.
Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma.
30 A sługę nieużytecznego wyrzućcie na zewnątrz - w
ciemności!
Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów".

25
31 Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i
wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim
tronie pełnym chwały.
32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On
oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz
oddziela owce od kozłów.
33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej
stronie.
34 Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie:
"Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w
posiadanie królestwo, przygotowane wam od
założenia świata!
35 Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem
spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a
przyjęliście Mnie; 36 byłem nagi, a przyodzialiście
Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w
więzieniu, a przyszliście do Mnie".
37 Wówczas zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy
widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie?
spragnionym i daliśmy Ci pić?
38 Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię?
lub nagim i przyodzialiśmy Cię?
39 Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i
przyszliśmy do Ciebie?"
40 A Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam:
Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich
najmniejszych, Mnieście uczynili".
41 Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie:
"Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny,
przygotowany diabłu i jego aniołom!
42 Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem
spragniony, a nie daliście Mi pić; 43 byłem
przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie
przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie
odwiedziliście Mnie."
44 Wówczas zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy
Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo
nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie
usłużyliśmy Tobie?"
45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam:
Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych
najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili".
46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do
życia wiecznego. (52, 46)

MĘKA I ZMARTWYCHWSTANIE CHRYSTUSA

26
2 Wiecie, że po dwóch dniach jest Pascha, i Syn
Człowieczy będzie wydany na ukrzyżowanie.

26 14
10 Czemu sprawiacie przykrość tej kobiecie? 6 Zostawcie ją; czemu sprawiacie jej przykrość?
Dobry uczynek spełniła względem Mnie. Dobry uczynek spełniła względem Mnie.
11 Albowiem zawsze ubogich macie u siebie, lecz 7 Bo ubogich zawsze macie u siebie i kiedy zechcecie,
Mnie nie zawsze macie. możecie im dobrze czynić; lecz Mnie nie zawsze
macie.
12 Wylewając ten olejek na moje ciało, na mój
pogrzeb to uczyniła. 8 Ona uczyniła, co mogła; już naprzód namaściła moje
ciało na pogrzeb.
13 Zaprawdę, powiadam wam: Gdziekolwiek po całym
świecie głosić będą tę Ewangelię, będą również 9 Zaprawdę, powiadam wam: Gdziekolwiek po całym
opowiadać na jej pamiątkę to, co uczyniła. świecie głosić będą tę Ewangelię, będą również
opowiadać na jej pamiątkę to, co uczyniła.

26 14 22
18 Idźcie do miasta, do znanego nam człowieka, i 13 Idźcie do miasta, a spotka was człowiek, niosący 8 Idźcie i przygotujcie nam Paschę, byśmy mogli ją
powiedzcie mu: "Nauczyciel mówi: Czas mój jest bliski; dzban wody. spożyć.
u ciebie chcę urządzić Paschę z moimi uczniami".
Idźcie za nim 14 i tam, gdzie wejdzie, powiecie 10 Oto gdy wejdziecie do miasta, spotka się z wami
gospodarzowi: Nauczyciel pyta: gdzie jest dla Mnie człowiek niosący dzban wody.
izba, w której mógłbym spożyć Paschę z moimi Idźcie za nim do domu, do którego wejdzie, 11 i
uczniami? powiecie gospodarzowi: "Nauczyciel pyta cię: Gdzie
jest izba, w której mógłbym spożyć Paschę z moimi
15 On wskaże wam na górze salę dużą, usłaną i
uczniami?"
gotową.
12 On wskaże wam salę dużą, usłaną; tam
Tam przygotujecie dla nas.
przygotujecie.

22
15 Gorąco pragnąłem spożyć Paschę z wami, zanim
będę cierpiał.
16 Albowiem powiadam wam: Już jej spożywać nie
będę, aż się spełni w królestwie Bożym.
17 Weźcie go i podzielcie między siebie; 18 albowiem
powiadam wam: odtąd nie będę już pił z owocu
winnego krzewu, aż przyjdzie królestwo Boże.

26 14 22
21 Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was mnie 18 Zaprawdę, powiadam wam: jeden z was Mnie 21 Lecz oto ręka mojego zdrajcy jest ze Mną na stole.
zdradzi. zdradzi, ten, który je ze Mną.
22 Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi według tego,
23 Ten, który ze Mną rękę zanurza w misie, on Mnie 20 Jeden z Dwunastu, ten, który ze Mną rękę zanurza jak jest postanowione, lecz biada temu człowiekowi,
zdradzi. w misie. przez którego będzie wydany.
24 Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest 21 Wprawdzie Syn Człowieczy odchodzi, jak o Nim jest
napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego napisane, lecz biada temu człowiekowi, przez którego
Syn Człowieczy będzie wydany. Syn Człowieczy będzie wydany.
Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie Byłoby lepiej dla tego człowieka, gdyby się nie
narodził. narodził.
25 Tak jest, ty.

26 14 22
26 Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. 22 Bierzcie, to jest Ciało moje. 19 To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to
27 Pijcie z niego wszyscy, 28 bo to jest moja Krew 24 To jest moja Krew Przymierza, która za wielu czyńcie na moją pamiątkę!
Przymierza, która za wielu będzie wylana na będzie wylana.
20 Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej,
odpuszczenie grzechów.
25 Zaprawdę, powiadam wam: Odtąd nie będę już pił która za was będzie wylana.
29 Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego z owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić
owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę nowy w królestwie Bożym.
go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego.

26 14 22
31 Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy. 27 Wszyscy zwątpicie we Mnie. 31 Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby
was przesiać jak pszenicę; 32 ale Ja prosiłem za tobą,
Bo jest napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się Jest bowiem napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą
żeby nie ustała twoja wiara.
owce stada. się owce.
Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci.
32 Lecz gdy powstanę, uprzedzę was do Galilei. 28 Lecz gdy powstanę, uprzedzę was do Galilei.
34 Powiadam ci, Piotrze, nie zapieje dziś kogut, a ty
34 Zaprawdę, powiadam ci: Jeszcze tej nocy, zanim 30 Zaprawdę, powiadam ci: dzisiaj, tej nocy, zanim
trzy razy wyprzesz się tego, że Mnie znasz.
kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz. kogut dwa razy zapieje, ty trzy razy się Mnie wyprzesz.

22
35 Czy brak wam było czego, kiedy was posyłałem bez
trzosa, bez torby i bez sandałów?
36 Lecz teraz kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo
torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi
miecz!
37 Albowiem powiadam wam: to, co jest napisane,
musi się spełnić na Mnie: Zaliczony został do
złoczyńców.
To bowiem, co się do Mnie odnosi, dochodzi kresu.
38 Wystarczy.

26 14 22
36  Usiądźcie tu, Ja tymczasem odejdę tam i będę się 32 Usiądźcie tutaj, Ja tymczasem będę się modlił. 40 Módlcie się, abyście nie ulegli pokusie.
modlił.
34 Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu 42 Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich!
38 Smutna jest moja dusza aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie!
Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!
i czuwajcie ze Mną!
36 Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe,
46 Czemu śpicie?
39 Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten zabierz ten kielich ode Mnie!
kielich! Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie.
Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]!
Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty.
37 Szymonie, śpisz?
40 Tak, jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną?
Jednej godziny nie mogłeś czuwać?
41 Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie;
38 Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie;
duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe.
duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe.
42 Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i
41 Śpicie dalej i odpoczywacie?
muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja!
Dosyć!
45 Śpicie jeszcze i odpoczywacie?
Przyszła godzina, oto Syn Człowieczy będzie wydany w
A oto nadeszła godzina i Syn Człowieczy będzie
ręce grzeszników.
wydany w ręce grzeszników.
42 Wstańcie, chodźmy, oto zbliża się mój zdrajca.
46 Wstańcie, chodźmy!
Oto blisko jest mój zdrajca.

26 22
50 Przyjacielu, po coś przyszedł? 48 Judaszu, pocałunkiem wydajesz Syna
Człowieczego?
52 Schowaj miecz swój do pochwy, bo wszyscy, którzy
za miecz chwytają, od miecza giną. 51 Przestańcie, dosyć!
53 Czy myślisz, że nie mógłbym poprosić Ojca mojego,
a zaraz wystawiłby Mi więcej niż dwanaście zastępów
aniołów?
14
54 Jakże więc spełnią się Pisma, że tak się stać musi?
48 Wyszliście z mieczami i kijami, jak na zbójcę, żeby 52 Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę?
55 Wyszliście z mieczami i kijami jak na zbójcę, żeby Mnie pochwycić.
Mnie pojmać. 53 Gdy codziennie bywałem u was w świątyni, nie
49 Codziennie nauczałem u was w świątyni, a nie podnieśliście rąk na Mnie, lecz to jest wasza godzina i
Codziennie zasiadałem w świątyni i nauczałem, a nie pojmaliście Mnie. panowanie ciemności.
pochwyciliście Mnie. Ale Pisma muszą się wypełnić.
56 Lecz stało się to wszystko, żeby się wypełniły Pisma
proroków.

26 14 22
64 Tak, Ja Nim jestem. 62 Ja jestem. 67 Jeśli wam powiem, nie uwierzycie Mi, 68 i jeśli was
zapytam, nie dacie Mi odpowiedzi.
Ale powiadam wam: Odtąd ujrzycie Syna Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy
Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego i nadchodzącego z obłokami 69 Lecz odtąd Syn Człowieczy siedzieć będzie po
Wszechmocnego, i nadchodzącego na obłokach niebieskimi. prawej stronie Wszechmocy Bożej.
niebieskich. (39, 3)
70 Tak.
Jestem Nim. (42, 1, 2)

14 22
72 Pierwej, nim kogut dwa razy zapieje, trzy razy Mnie 61 Dziś, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie
się wyprzesz. (37, 3) wyprzesz.

27 15 23
11  Tak, Ja nim jestem. 2 Tak, Ja nim jestem. 3 Tak, Ja Nim jestem.

23
8 Córki jerozolimskie, nie płaczcie nade Mną; płaczcie
raczej nad sobą i nad waszymi dziećmi!
29 Oto bowiem przyjdą dni, kiedy mówić będą:
"Szczęśliwe niepłodne łona, które nie rodziły, i piersi,
które nie karmiły".
30 Wtedy zaczną wołać do gór: Padnijcie na nas; a do
pagórków: Przykryjcie nas!
31 Bo jeśli z zielonym drzewem to czynią, cóż się
stanie z suchym?

27 15
46 Eli, Eli, lema sabachthani? (2, 0) 34 Eloi, Eloi, lema sabachthani
Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? (3, 0)

23
34 Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią.
43 Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w
raju.
46 Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. (8,
4)

24
7 Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników
i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie.

28
9 Witajcie!
10 Nie bójcie się!
Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei,
tam Mnie zobaczą.

24
17 Cóż to za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze?
19 Cóż takiego?
25 O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do
wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy!
26 Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do
swej chwały?

24
36 Pokój wam!
38 Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości
budzą się w waszych sercach?
39 Popatrzcie na moje ręce i nogi: to Ja jestem.
Dotknijcie się Mnie i przekonajcie: duch nie ma ciała
ani kości, jak widzicie, że Ja mam.
41 Macie tu coś do jedzenia?
44 To właśnie znaczyły słowa, które mówiłem do was,
gdy byłem jeszcze z wami: Musi się wypełnić wszystko,
co napisane jest o Mnie w Prawie Mojżesza, u
Proroków i w Psalmach.
46 Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i
trzeciego dnia zmartwychwstanie, 47 w imię Jego
głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów
wszystkim narodom, począwszy od Jerozolimy.
48 Wy jesteście świadkami tego.
49 Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca.
Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie
przyobleczeni mocą z wysoka. (15, 0)

28 16
18 Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. 15 Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu
stworzeniu!
19 Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody,
udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a
Świętego. kto nie uwierzy, będzie potępiony.
20 Uczcie je zachowywać wszystko, co wam 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą:
przykazałem. w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi
językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i
A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do
jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić.
skończenia świata. (7, 0)
Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie. (4,
1)
EWANGELIA WEDŁUG ŚW. JANA

WSZYSTKICH ZDAŃ JEZUSA: 561


ZDAŃ ZAWIERAJĄCYCH GROŹBY: 90 (16%)

38 Czego szukacie?

39 Chodźcie, a zobaczycie.

42 Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas.

43 Pójdź za Mną!

47 Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu.

48 Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym.

50 Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym?

Zobaczysz jeszcze więcej niż to.

51 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego. (9, 0)

4 Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?

Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?

7 Napełnijcie stągwie wodą!

8 Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!

16 Weźcie to stąd, a nie róbcie z domu mego Ojca targowiska!

19 Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo. (6, 1)


3

3 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego.

5 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego.

6 To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem.

7 Nie dziw się, że powiedziałem ci: Trzeba wam się powtórnie narodzić.

8 Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża.

Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha.

10 Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz?

11 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli, a świadectwa naszego nie przyjmujecie.

12 Jeżeli wam mówię o tym, co jest ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich?

13 I nikt nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił - Syna Człowieczego.

14 A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, 15 aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne.

16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.

17 Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony.

18 Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego.

19 A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki.

20 Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków.

21 Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu. (17, 5)

7  Daj Mi pić!
10 O, gdybyś znała dar Boży i [wiedziała], kim jest Ten, kto ci mówi: "Daj Mi się napić" - prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej.

13 Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął.

14 Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu.

16 Idź, zawołaj swego męża i wróć tutaj!

17 Dobrze powiedziałaś: Nie mam męża.

18 Miałaś bowiem pięciu mężów, a ten, którego masz teraz, nie jest twoim mężem.

To powiedziałaś zgodnie z prawdą.

21 Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca.

22 Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów.

23 Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec.

24 Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie.

26 Jestem nim Ja, który z tobą mówię.

32 Ja mam do jedzenia pokarm, o którym wy nie wiecie.

34 Moim pokarmem jest wypełnić wolę Tego, który Mnie posłał, i wykonać Jego dzieło.

35 Czyż nie mówicie: "Jeszcze cztery miesiące, a nadejdą żniwa?"

Oto powiadam wam: Podnieście oczy i popatrzcie na pola, jak bieleją na żniwo.

36 Żniwiarz otrzymuje już zapłatę i zbiera plon na życie wieczne, tak iż siewca cieszy się razem ze żniwiarzem.

37 Tu bowiem okazuje się prawdziwym powiedzenie: Jeden sieje, a drugi zbiera.

38 Ja was wysłałem żąć to, nad czym wyście się nie natrudzili.

Inni się natrudzili, a w ich trud wyście weszli.


48 Jeżeli znaków i cudów nie zobaczycie, nie uwierzycie.

50 Idź, syn twój żyje.

53 Syn twój żyje. (24, 0)

6 Czy chcesz stać się zdrowym?

8 Wstań, weź swoje łoże i chodź!

14 Oto wyzdrowiałeś.

Nie grzesz już więcej, aby ci się coś gorszego nie przydarzyło.

17 Ojciec mój działa aż do tej chwili i Ja działam.

19 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Syn nie mógłby niczego czynić sam od siebie, gdyby nie widział Ojca czyniącego.

Albowiem to samo, co On czyni, podobnie i Syn czyni.

20 Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co On sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili.

21 Albowiem jak Ojciec wskrzesza umarłych i ożywia, tak również i Syn ożywia tych, których chce.

22 Ojciec bowiem nie sądzi nikogo, lecz cały sąd przekazał Synowi, 23 aby wszyscy oddawali cześć Synowi, tak jak oddają cześć Ojcu.

Kto nie oddaje czci Synowi, nie oddaje czci Ojcu, który Go posłał.

24 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do
życia.

25 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, że nadchodzi godzina, nawet już jest, kiedy to umarli usłyszą głos Syna Bożego, i ci, którzy usłyszą, żyć będą.

26 Podobnie jak Ojciec ma życie w sobie, tak również dał Synowi: mieć życie w sobie samym.

27 Przekazał Mu władzę wykonywania sądu, ponieważ jest Synem Człowieczym.


28 Nie dziwcie się temu!

Nadchodzi bowiem godzina, w której wszyscy, którzy spoczywają w grobach, usłyszą głos Jego: 29 a ci, którzy pełnili dobre czyny, pójdą na zmartwychwstanie życia; ci,
którzy pełnili złe czyny - na zmartwychwstanie potępienia.

30 Ja sam z siebie nic czynić nie mogę.

Tak, jak słyszę, sądzę, a sąd mój jest sprawiedliwy; nie szukam bowiem własnej woli, lecz woli Tego, który Mnie posłał.

31 Gdybym Ja wydawał świadectwo o sobie samym, sąd mój nie byłby prawdziwy.

32 Jest przecież ktoś inny, kto wydaje sąd o Mnie; a wiem, że sąd, który o Mnie wydaje, jest prawdziwy.

33 Wysłaliście poselstwo do Jana i on dał świadectwo prawdzie.

34 Ja nie zważam na świadectwo człowieka, ale mówię to, abyście byli zbawieni.

35 On był lampą, co płonie i świeci, wy zaś chcieliście radować się krótki czas jego światłem.

36 Ja mam świadectwo większe od Janowego.

Są to dzieła, które Ojciec dał Mi do wykonania; dzieła, które czynię, świadczą o Mnie, że Ojciec Mnie posłał.

37 Ojciec, który Mnie posłał, On dał o Mnie świadectwo.

Nigdy nie słyszeliście ani Jego głosu, ani nie widzieliście Jego oblicza; 38 nie macie także słowa Jego, trwającego w was, bo wyście nie uwierzyli w Tego, którego On posłał.

39 Badacie Pisma, ponieważ sądzicie, że w nich zawarte jest życie wieczne: to one właśnie dają o Mnie świadectwo.

40 A przecież nie chcecie przyjść do Mnie, aby mieć życie.

41 Nie odbieram chwały od ludzi, 42 ale wiem o was, że nie macie w sobie miłości Boga.

43 Przyszedłem w imieniu Ojca mego, a nie przyjęliście Mnie.

Gdyby jednak przybył kto inny we własnym imieniu, to byście go przyjęli.

44 Jak możecie uwierzyć, skoro od siebie wzajemnie odbieracie chwałę, a nie szukacie chwały, która pochodzi od samego Boga?
45 Nie mniemajcie jednak, że to Ja was oskarżę przed Ojcem.

Waszym oskarżycielem jest Mojżesz, w którym wy pokładacie nadzieję.

46 Gdybyście jednak uwierzyli Mojżeszowi, to byście i Mnie uwierzyli.

O Mnie bowiem on pisał.

47 Jeżeli jednak jego pismom nie wierzycie, jakżeż moim słowom będziecie wierzyli? (39, 15)

5 Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?

10 Każcie ludziom usiąść!

12 Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło.

20 To Ja jestem, nie bójcie się!

26 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Szukacie Mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości.

27 Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec.

29 Na tym polega dzieło [zamierzone przez] Boga, abyście uwierzyli w Tego, którego On posłał.

32 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Nie Mojżesz dał wam chleb z nieba, ale dopiero Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba.

33 Albowiem chlebem Bożym jest Ten, który z nieba zstępuje i życie daje światu.

35 Jam jest chleb życia.

Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie.

36 Powiedziałem wam jednak: Widzieliście Mnie, a przecież nie wierzycie.

37 Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, 38 ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę,
ale wolę Tego, który Mnie posłał.
39 Jest wolą Tego, który Mię posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym.

40 To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne.

A ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

41 Jam jest chleb, który z nieba zstąpił.

43 Nie szemrajcie między sobą!

44 Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym.

45 Napisane jest u Proroków: Oni wszyscy będą uczniami Boga.

Każdy, kto od Ojca usłyszał i nauczył się, przyjdzie do Mnie.

46 Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca.

47 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy, ma życie wieczne.

48 Jam jest chleb życia.

49 Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli.

50 To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze.

51 Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.

Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata.

53 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.

54 Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

55 Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem.

56 Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.
57 Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie.

58 To jest chleb, który z nieba zstąpił - nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali.

Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

61 To was gorszy?

62 A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem?

63 Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda.

Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem.

64 Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą.

65 Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca.

67 Czyż i wy chcecie odejść?

70 Czyż nie wybrałem was dwunastu?

A jeden z was jest diabłem. (45, 3)

6 Dla Mnie stosowny czas jeszcze nie nadszedł, ale dla was - zawsze jest do rozporządzenia.

7 Was świat nie może nienawidzić, ale Mnie nienawidzi, bo Ja o nim świadczę, że złe są jego uczynki.

8 Wy idźcie na święto; Ja jeszcze nie idę na to święto, bo czas mój jeszcze się nie wypełnił.

16 Moja nauka nie jest moją, lecz Tego, który Mnie posłał.

17 Jeśli kto chce pełnić Jego wolę, pozna, czy nauka ta jest od Boga, czy też Ja mówię od siebie samego.

18 Kto mówi we własnym imieniu, ten szuka własnej chwały.

Kto zaś szuka chwały Tego, który go posłał, ten godzien jest wiary i nie ma w nim nieprawości.
19 Czyż Mojżesz nie dał wam Prawa?

A przecież nikt z was nie zachowuje Prawa, [bo] czemuż usiłujecie Mnie zabić?

21 Dokonałem tylko jednego czynu, a wszyscy jesteście zdziwieni.

22 Oto Mojżesz dał wam obrzezanie - ale nie pochodzi ono od Mojżesza, lecz od przodków - i wy w szabat obrzezujecie człowieka.

23 Jeżeli człowiek może przyjmować obrzezanie nawet w szabat, aby nie przekroczono Prawa Mojżeszowego, to dlaczego złościcie się na Mnie, że w szabat uzdrowiłem
całego człowieka?

24 Nie sądźcie z zewnętrznych pozorów, lecz wydajcie wyrok sprawiedliwy.

28 I Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem.

Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie; lecz prawdziwy jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie.

29 Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał.

33 Jeszcze krótki czas jestem z wami, a potem pójdę do Tego, który Mnie posłał.

34 Będziecie Mnie szukać, a nie znajdziecie, a tam, gdzie Ja będę potem, wy pójść nie możecie.

37 Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie - niech przyjdzie do Mnie i pije!

38 Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza. (20, 4)

7 Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień.

10 Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?

11 I Ja ciebie nie potępiam.

Idź, a od tej chwili już nie grzesz!

12 Ja jestem światłością świata.


Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia.

14 Nawet jeżeli Ja sam o sobie wydaję świadectwo, świadectwo moje jest prawdziwe, bo wiem skąd przyszedłem i dokąd idę.

Wy zaś nie wiecie, ani skąd przychodzę, ani dokąd idę.

15 Wy wydajecie sąd według zasad tylko ludzkich.

Ja nie sądzę nikogo.

16 A jeśli nawet będę sądził, to sąd mój jest prawdziwy, ponieważ Ja nie jestem sam, lecz Ja i Ten, który Mnie posłał.

17 Także w waszym Prawie jest napisane, że świadectwo dwóch ludzi jest prawdziwe.

18 Oto Ja sam wydaję świadectwo o sobie samym oraz świadczy o Mnie Ojciec, który Mnie posłał.

19 Nie znacie ani Mnie, ani Ojca mego.

Gdybyście Mnie poznali, poznalibyście i Ojca mego.

21 Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie.

Tam, gdzie Ja idę, wy pójść nie możecie.

23 Wy jesteście z niskości, a Ja jestem z wysoka.

Wy jesteście z tego świata, Ja nie jestem z tego świata.

24 Powiedziałem wam, że pomrzecie w grzechach swoich.

Tak, jeżeli nie uwierzycie, że JA JESTEM, pomrzecie w grzechach swoich.

25 Przede wszystkim po cóż jeszcze do was mówię?

26 Wiele mam o was do powiedzenia i do sądzenia.

Ale Ten, który Mnie posłał jest prawdziwy, a Ja mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego.

28 Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że JA JESTEM i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył.
29 A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną; nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba.

31 Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami 32 i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.

34 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu.

35 A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze.

36 Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni.

37 Wiem, że jesteście potomstwem Abrahama, ale wy usiłujecie Mnie zabić, bo nie przyjmujecie mojej nauki.

38 Głoszę to, co widziałem u mego Ojca, wy czynicie to, coście słyszeli od waszego ojca.

39 Gdybyście byli dziećmi Abrahama, to byście pełnili czyny Abrahama.

40 Teraz usiłujecie Mnie zabić, człowieka, który wam powiedział prawdę usłyszaną u Boga.

Tego Abraham nie czynił.

41 Wy pełnicie czyny ojca waszego.

42 Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali.

Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę.

Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał.

43 Dlaczego nie rozumiecie mowy mojej?

Bo nie możecie słuchać mojej nauki.

44 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca.

Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma.

Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.

45 A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi nie wierzycie.


46 Kto z was udowodni Mi grzech?

Jeżeli prawdę mówię, dlaczego Mi nie wierzycie?

47 Kto jest z Boga, słów Bożych słucha.

Wy dlatego nie słuchacie, że z Boga nie jesteście.

49 Ja nie jestem opętany, ale czczę Ojca mego, a wy Mnie znieważacie.

50 Ja nie szukam własnej chwały.

Jest Ktoś, kto jej szuka i sądzi.

51 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki.

54 Jeżeli Ja sam siebie otaczam chwałą, chwała moja jest niczym.

Ale jest Ojciec mój, który Mnie chwałą otacza, o którym wy mówicie: "Jest naszym Bogiem", 55 ale wy Go nie znacie.

Ja Go jednak znam.

Gdybym powiedział, że Go nie znam, byłbym podobnie jak wy - kłamcą.

Ale Ja Go znam i słowa Jego zachowuję.

56 Abraham, ojciec wasz, rozradował się z tego, że ujrzał mój dzień - ujrzał [go] i ucieszył się.

58 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM. (60, 28)

3 Ani on nie zgrzeszył, ani rodzice jego, ale [stało się tak], aby się na nim objawiły sprawy Boże.

4 Potrzeba nam pełnić dzieła Tego, który Mnie posłał, dopóki jest dzień.

Nadchodzi noc, kiedy nikt nie będzie mógł działać.

5 Jak długo jestem na świecie, jestem światłością świata.


7 Idź, obmyj się w sadzawce Siloam.

35 Czy ty wierzysz w Syna Człowieczego?

37 Jest Nim Ten, którego widzisz i który mówi do ciebie.

39 Przyszedłem na ten świat, aby przeprowadzić sąd, aby ci, którzy nie widzą, przejrzeli, a ci, którzy widzą stali się niewidomymi.

41 Gdybyście byli niewidomi, nie mielibyście grzechu, ale ponieważ mówicie: "Widzimy", grzech wasz trwa nadal. (9, 2)

10

1 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto nie wchodzi do owczarni przez bramę, ale wdziera się inną drogą, ten jest złodziejem i rozbójnikiem.

2 Kto jednak wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec.

3 Temu otwiera odźwierny, a owce słuchają jego głosu; woła on swoje owce po imieniu i wyprowadza je.

4 A kiedy wszystkie wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają.

5 Natomiast za obcym nie pójdą, lecz będą uciekać od niego, bo nie znają głosu obcych.

7 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ja jestem bramą owiec.

8 Wszyscy, którzy przyszli przede Mną, są złodziejami i rozbójnikami, a nie posłuchały ich owce.

9 Ja jestem bramą.

Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę.

10 Złodziej przychodzi tylko po to, aby kraść, zabijać i niszczyć.

Ja przyszedłem po to, aby [owce] miały życie i miały je w obfitości.

11 Ja jestem dobrym pasterzem.

Dobry pasterz daje życie swoje za owce.


12 Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; 13 
dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.

14 Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, 15 podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca.

Życie moje oddaję za owce.

16 Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni.

I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz.

17 Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać.

18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję.

Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać.

Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca.

25 Powiedziałem wam, a nie wierzycie.

Czyny, których dokonuję w imię mojego Ojca, świadczą o Mnie.

26 Ale wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec.

27 Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je.

Idą one za Mną 28 i Ja daję im życie wieczne.

Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki.

29 Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich.

I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca.

30 Ja i Ojciec jedno jesteśmy.

32 Ukazałem wam wiele dobrych czynów pochodzących od Ojca.


Za który z tych czynów chcecie Mnie ukamienować?

34 Czyż nie napisano w waszym Prawie: Ja rzekłem: Bogami jesteście?

35 Jeżeli [Pismo] nazywa bogami tych, do których skierowano słowo Boże - a Pisma nie można odrzucić - 36 to jakżeż wy o Tym, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat,
mówicie: "Bluźnisz", dlatego że powiedziałem: "Jestem Synem Bożym?"

37 Jeżeli nie dokonuję dzieł mojego Ojca, to Mi nie wierzcie!

38 Jeżeli jednak dokonuję, to choćbyście Mnie nie wierzyli, wierzcie moim dziełom, abyście poznali i wiedzieli, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu. (37, 6)

11

4 Choroba ta nie zmierza ku śmierci, ale ku chwale Bożej, aby dzięki niej Syn Boży został otoczony chwałą.

7 Chodźmy znów do Judei!

9 Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?

Jeżeli ktoś chodzi za dnia, nie potknie się, ponieważ widzi światło tego świata.

10 Jeżeli jednak ktoś chodzi w nocy, potknie się, ponieważ brak mu światła.

11 Łazarz, przyjaciel nasz, zasnął, lecz idę, aby go obudzić.

4 Łazarz umarł, 15 ale raduję się, że Mnie tam nie było, ze względu na was, abyście uwierzyli.

Lecz chodźmy do niego!

23 Brat twój zmartwychwstanie.

25 Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem.

Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie.

26 Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki.

Wierzysz w to?
33 Gdzieście go położyli?

9 Usuńcie kamień!

40 Czyż nie powiedziałem ci, że jeśli uwierzysz, ujrzysz chwałę Bożą?

41 Ojcze, dziękuję Ci, żeś mnie wysłuchał.

42 Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz.

Ale ze względu na otaczający Mnie lud to powiedziałem, aby uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał.

43 Łazarzu, wyjdź na zewnątrz!

44 Rozwiążcie go i pozwólcie mu chodzić! (21, 0)

12

7 Zostaw ją!

Przechowała to, aby [Mnie namaścić] na dzień mojego pogrzebu.

8 Bo ubogich zawsze macie u siebie, ale Mnie nie zawsze macie.

23 Nadeszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy.

24 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity.

25 Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne.

26 A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec.

27 Teraz dusza moja doznała lęku i cóż mam powiedzieć?

Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny.

Nie, właśnie dlatego przyszedłem na tę godzinę.


28 Ojcze, wsław Twoje imię!

30 Głos ten rozległ się nie ze względu na Mnie, ale ze względu na was.

31 Teraz odbywa się sąd nad tym światem.

Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony.

32 A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie.

35 Jeszcze przez krótki czas przebywa wśród was światłość.

Chodźcie, dopóki macie światłość, aby was ciemność nie ogarnęła.

A kto chodzi w ciemności, nie wie, dokąd idzie.

36 Dopóki światłość macie, wierzcie w światłość, abyście byli synami światłości.

44 Ten, kto we Mnie wierzy, wierzy nie we Mnie, lecz w Tego, który Mnie posłał.

45 A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał.

46 Ja przyszedłem na świat jako światło, aby każdy, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności.

47 A jeżeli ktoś posłyszy słowa moje, ale ich nie zachowa, to Ja go nie sądzę.

Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat sądzić, ale aby świat zbawić.

48 Kto gardzi Mną i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które powiedziałem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym.

49 Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ten, który Mnie posłał, Ojciec, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić.

50 A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym.

To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział. (29, 5)

13

7 Tego, co Ja czynię, ty teraz nie rozumiesz, ale później będziesz to wiedział.


8 Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną.

10 Wykąpany potrzebuje tylko nogi sobie umyć, bo cały jest czysty.

I wy jesteście czyści, ale nie wszyscy.

11 Nie wszyscy jesteście czyści.

12 Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?

13 Wy Mnie nazywacie "Nauczycielem" i "Panem" i dobrze mówicie, bo nim jestem.

14 Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi.

15 Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem.

16 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał.

17 Wiedząc to będziecie błogosławieni, gdy według tego będziecie postępować.

18 Nie mówię o was wszystkich.

Ja wiem, których wybrałem; lecz [potrzeba], aby się wypełniło Pismo: Kto ze Mną spożywa chleb, ten podniósł na Mnie swoją piętę.

19 Już teraz, zanim się to stanie, mówię wam, abyście, gdy się stanie, uwierzyli, że JA JESTEM.

20 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto przyjmuje tego, którego Ja poślę, Mnie przyjmuje.

A kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał.

21 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeden z was Mnie zdradzi.

26 To ten, dla którego umaczam kawałek [chleba], i podam mu.

27 Co chcesz czynić, czyń prędzej!

31 Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony.

32 Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy.
33 Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami.

Będziecie Mnie szukać, ale - jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię - dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie.

34 Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie.

35 Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali.

36 Dokąd Ja idę, ty teraz za Mną pójść nie możesz, ale później pójdziesz.

38 Życie swoje oddasz za Mnie?

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Kogut nie zapieje, aż ty trzy razy się Mnie wyprzesz. (28, 1)

14

1 Niech się nie trwoży serce wasze.

Wierzycie w Boga?

I we Mnie wierzcie!

2 W domu Ojca mego jest mieszkań wiele.

Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział.

Idę przecież przygotować wam miejsce.

3 A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.

4 Znacie drogę, dokąd Ja idę.

6 Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.

Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

7 Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca.

Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście.


9 Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś?

Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca.

Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?"

10 Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie?

Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie.

Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł.

11 Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie.

Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła!

12 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do
Ojca.

13 A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu.

14 O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.

15 Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania.

16 Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze - 17 Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie
zna.

Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie.

18 Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was.

19 Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał.

Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie.

20 W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.

21 Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje.


Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie.

23 Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać.

24 Kto Mnie nie miłuje, ten nie zachowuje słów moich.

A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca.

25 To wam powiedziałem przebywając wśród was.

26 A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.

27 Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam.

Nie tak jak daje świat, Ja wam daję.

Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka!

28 Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was.

Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie.

29 A teraz powiedziałem wam o tym, zanim to nastąpi, abyście uwierzyli, gdy się to stanie.

30 Już nie będę z wami wiele mówił, nadchodzi bowiem władca tego świata.

Nie ma on jednak nic swego we Mnie.

31 Ale niech świat się dowie, że Ja miłuję Ojca, i że tak czynię, jak Mi Ojciec nakazał.

Wstańcie, idźmy stąd! (47, 2)

15

1 Ja jestem prawdziwym krzewem winnym, a Ojciec mój jest tym, który [go] uprawia.

2 Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszy.

3 Wy już jesteście czyści dzięki słowu, które wypowiedziałem do was.


4 Wytrwajcie we Mnie, a Ja [będę trwał] w was.

Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie - jeśli nie trwa w winnym krzewie - tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie.

5 Ja jestem krzewem winnym, wy - latoroślami.

Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić.

6 Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie.

I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie.

7 Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni.

8 Ojciec mój przez to dozna chwały, że owoc obfity przyniesiecie i staniecie się moimi uczniami.

9 Jak Mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem.

Wytrwajcie w miłości mojej!

10 Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.

11 To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.

12 To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.

13 Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.

14 Wy jesteście przyjaciółmi moimi, jeżeli czynicie to, co wam przykazuję.

15 Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego.

16 Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał - aby wszystko dał wam Ojciec, o
cokolwiek Go poprosicie w imię moje.

17 To wam przykazuję, abyście się wzajemnie miłowali.

18 Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził.


19 Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność.

Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi.

20 Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: "Sługa nie jest większy od swego pana".

Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować.

Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać.

21 Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał.

22 Gdybym nie przyszedł i nie mówił do nich, nie mieliby grzechu.

Teraz jednak nie mają usprawiedliwienia dla swego grzechu.

23 Kto Mnie nienawidzi, ten i Ojca mego nienawidzi.

24 Gdybym nie dokonał wśród nich dzieł, których nikt inny nie dokonał, nie mieliby grzechu.

Teraz jednak widzieli je, a jednak znienawidzili i Mnie, i Ojca mego.

25 Ale to się stało, aby się wypełniło słowo napisane w ich Prawie: Nienawidzili Mnie bez powodu.

26 Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie.

27 Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku. (36, 11)

16

1 To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze.

2 Wyłączą was z synagogi.

Owszem, nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu.

3 Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie.

4 Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali o nich, że Ja wam to powiedziałem.
Tego jednak nie powiedziałem wam od początku, ponieważ byłem z wami.

5 Teraz zaś idę do Tego, który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: "Dokąd idziesz?"

6 Ale ponieważ to wam powiedziałem, smutek napełnił wam serce.

7 Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście.

Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was.

A jeżeli odejdę, poślę Go do was.

8 On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie.

9 O grzechu - bo nie wierzą we Mnie; 10 o sprawiedliwości zaś - bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; 11 wreszcie o sądzie - bo władca tego świata został osądzony.

12 Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie.

13 Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy.

Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe.

14 On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi.

15 Wszystko, co ma Ojciec, jest moje.

Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi.

16 Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie.

17 Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie.

Idę do Ojca.

19 Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: "Chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie?"

20 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił.

Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość.


21 Kobieta, gdy rodzi, doznaje smutku, bo przyszła jej godzina.

Gdy jednak urodzi dziecię, już nie pamięta o bólu z powodu radości, że się człowiek narodził na świat.

22 Także i wy teraz doznajecie smutku.

Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać.

23 W owym zaś dniu o nic Mnie nie będziecie pytać.

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w imię moje.

24 Do tej pory o nic nie prosiliście w imię moje: Proście, a otrzymacie, aby radość wasza była pełna.

25 Mówiłem wam o tych sprawach w przypowieściach.

Nadchodzi godzina, kiedy już nie będę wam mówił w przypowieściach, ale całkiem otwarcie oznajmię wam o Ojcu.

26 W owym dniu będziecie prosić w imię moje, i nie mówię, że Ja będę musiał prosić Ojca za wami.

27 Albowiem Ojciec sam was miłuje, bo wyście Mnie umiłowali i uwierzyli, że wyszedłem od Boga.

28 Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca.

31 Teraz wierzycie?

32 Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie - każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego.

Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną.

33 To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli.

Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat. (42, 6)

17

1 Ojcze, nadeszła godzina.


Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył 2 i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których
Mu dałeś.

3 A to jest życie wieczne: aby znali Ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz Tego, którego posłałeś, Jezusa Chrystusa.

4 Ja Ciebie otoczyłem chwałą na ziemi przez to, że wypełniłem dzieło, które Mi dałeś do wykonania.

5 A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał.

6 Objawiłem imię Twoje ludziom, których Mi dałeś ze świata.

Twoimi byli i Ty Mi ich dałeś, a oni zachowali słowo Twoje.

7 Teraz poznali, że wszystko, cokolwiek Mi dałeś, pochodzi od Ciebie.

8 Słowa bowiem, które Mi powierzyłeś, im przekazałem, a oni je przyjęli i prawdziwie poznali, że od Ciebie wyszedłem, oraz uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał.

9 Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi.

10 Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje, i w nich zostałem otoczony chwałą.

11 Już nie jestem na świecie, ale oni są jeszcze na świecie, a Ja idę do Ciebie.

Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, aby tak jak My stanowili jedno.

12 Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo.

13 Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni.

14 Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata.

15 Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego.

16 Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata.

17 Uświęć ich w prawdzie.

Słowo Twoje jest prawdą.


18 Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem.

19 A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.

20 Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; 21 aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni
stanowili w Nas jedno, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.

22 I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy.

23 Ja w nich, a Ty we Mnie!

Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś.

24 Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.

25 Ojcze sprawiedliwy!

Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał.

26 Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich. (30, 0)

18

4 Kogo szukacie?

5 Ja jestem.

6  Ja jestem.

7 Kogo szukacie?

8 Powiedziałem wam, że Ja jestem.

Jeżeli więc Mnie szukacie, pozwólcie tym odejść!

9 Nie utraciłem żadnego z tych, których Mi dałeś.

11 Schowaj miecz do pochwy.


Czyż nie mam pić kielicha, który Mi podał Ojciec?

20 Ja przemawiałem jawnie przed światem.

Uczyłem zawsze w synagodze i w świątyni, gdzie się gromadzą wszyscy Żydzi.

Potajemnie zaś nie uczyłem niczego.

21 Dlaczego Mnie pytasz?

Zapytaj tych, którzy słyszeli, co im mówiłem.

Oto oni wiedzą, co powiedziałem.

23 Jeżeli źle powiedziałem, udowodnij, co było złego.

A jeżeli dobrze, to dlaczego Mnie bijesz?

34 Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie?

36 Królestwo moje nie jest z tego świata.

Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom.

Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd.

37 Tak, jestem królem.

Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie.

Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu. (24, 0)

19

11 Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry.

Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie.

26 Niewiasto, oto syn Twój.


27 Oto Matka twoja.

28 Pragnę.

30 Wykonało się! (6, 1)

20

15 Niewiasto, czemu płaczesz?

Kogo szukasz?

16 Mario!

17 Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca.

Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: "Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego".

19 Pokój wam!

21 Pokój wam!

Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam.

22 Weźmijcie Ducha Świętego!

23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane.

26 Pokój wam!

27 Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce.

Podnieś rękę i włóż [ją] do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym!

29 Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś?

Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. (15, 0)

21
5 Dzieci, czy macie co na posiłek?

6 Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie.

10 Przynieście jeszcze ryb, któreście teraz ułowili.

12 Chodźcie, posilcie się!

15 Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?

Paś baranki moje!

16 Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?

Paś owce moje!

17 Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie

Czy kochasz Mnie?

Paś owce moje!

18 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś.

Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz.

19 Pójdź za Mną!

22 Jeżeli chcę, aby pozostał, aż przyjdę, co tobie do tego?

Ty pójdź za Mną!

23 Jeśli Ja chcę, aby pozostał aż przyjdę, co tobie do tego? (17, 0)


INNE KSIĘGI NOWEGO TESTAMENTU

WSZYSTKICH ZDAŃ JEZUSA: 7


ZDAŃ ZAWIERAJĄCYCH GROŹBY: 0

Słyszeliście o niej ode Mnie – Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym. (Dz 1, 4-5)

Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w
Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi. (Dz 1, 7-8)

Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu. (Dz 20, 35)

To jest Ciało moje za was wydane. (1 Kor 11, 24)

Czyńcie to na moją pamiątkę.

Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. (1 Kor 11, 25)

Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę!

(7, 0)
PODSUMOWANIE
WSZYSTKICH ZDAŃ JEZUSA: 2398

ZDAŃ ZAWIERAJĄCYCH GROŹBY: 688 (28,7%)

You might also like