Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 1

Był to ciepły lipcowy poranek.

Za oknem świeciło już słońce, które rozświetlało wnętrze mojego


pokoju. Ku mojemu zdziwieniu w domu nie było nikogo poza mną. Jest to nowa sytuacja ponieważ
moi rodzice z grubsza są nad opiekuńczy i nigdy nie pozwalają mi zostać samemu w domu.

Wstałem z łóżka zjadłem śniadanie i poszedłem sprawdzić skrzynkę pocztową, podczas gdy
wyciągałem listy usłyszałem tajemnicze odgłosy z mojego domu. Szybko jednak rozpoznałem że jest
to szczekanie mojego psa oraz zignorowałem sprawę. Wróciłem do domu przeglądając listy i jeden
przykuł moją uwagę. Był zaadresowany do mnie i podpisany jako Józef Skawiński. Od razu
skojarzyłem imię ponieważ ostatnio w szkole przerabialiśmy “Latarnika”. W liście autor
zaproponował spotkanie dzisiaj o godzinie 14 w parku. Oczywiście od razu byłem przekonany że jest
to głupi żart moich kolegów lecz nie miałem planów na dziś więc stwierdziłem że pójdę. Byłem na
miejscu 14:05 i nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Był to pan Skawiński! Oczywiście bałem się
podejść bo była to bardzo niecodzienna sytuacja ale pan Józef okazał się bardzo ciepłym mężczyzną i
podszedł do mnie mówiąc: Tak to ja, chcesz przeżyć przygodę? Bez zawachania zgodziłem się.
Poprosił mnie żebym zamknął oczy, po kilku sekundach pojawiliśmy się na szczycie latarni. Latarnik
siedział na swoim krześle i czytał “Pana Tadeusza”. Ja oszołomiony całą sytuacją patrzyłem w ocean
próbując poukładać sobie całą sytuację w głowie. Bohater opowieści szybko to jednak zauważył i
powiedział że nie mam co się martwić i żebym cieszył się chwilą. Podczas oglądania wieży usłyszałem
ze środka znajome mi słowa i zdania, był to Pan Józef cytujący “Inwokacje”. Wsłuchiwałem się w
pięknie recytowane kolejne to zdania oraz wróciłem myślami do mojego domu, narodu. Po
wyrecytowaniu “Inwokacji” Pan Skawiński uświadomił mi jak bardzo nie doceniam możliwości
mieszkania w ojczyźnie oraz wzbudził we mnie tęsknotę za domem. Poczułem się strasznie senny i
położyłem się spać. Obudziłem się w łóżku mojego domu

Podsumowując, dużo Polaków nie docenia możliwości jaką jest mieszkanie w swojej ojczyźnie. Jest to
zapominane przez wiele, głównie młodych osób. Główny bohater lektury “Latarnik” pokazał mi co to
jest oddanie do ojczyzny oraz tęsknota do niej.

You might also like