Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 120

Graham Masterton

Seks z inwencją
czyli
Jak spełnić jego najśmielsze marzenia
Tytuł oryginału: How to Make His Wildest Dreams Come True
PrzełoŜył Jacek Ławicki
1
CZY JESTEŚ NAJBARDZIEJ SEKSOWNĄ KOBIETĄ W JEGO śYCIU?

Bądź teraz szczera. Czy naprawdę jesteś przekonana, ze jesteś najbardziej seksowną kobietą w
jego Ŝyciu?
A moŜe przychodzą ci na myśl inne kobiety, na które woj partner zwraca uwagę? Kobiety,
które sprawiają, Ŝe czujesz się zagroŜona, i którym zazdrościsz; takie, przy których zaborczo,
mocno chwytasz partnera za rękę?
MoŜe ta dziewczyna z jego biura, ta ze słodkim uśmiechem, w bluzce, przy której zawsze ma
rozpięty o jeden guzik za duŜo? A moŜe jego dawne sympatie? Czy imię którejś z nich pojawia
się od czasu do czasu w waszych rozmowach i sprawia, Ŝe czujesz się tak, jakbyś nie była tą
pierwszą i najlepszą?
A jaka jest jego wizja idealnej kochanki, kobiety, która rzuca go na kolana? Czy to
blondynka? Brunetka? Z duŜym biustem? Uległa, długonoga istotka wyglądająca tak, jakby
właśnie wyskoczyła z rozkładówki „Playboya” albo z planu ostatniego odcinka Słonecznego
patrolu?
A czy wszystkie te kobiety, z przeszłości i teraźniejszości, prawdziwe i wyimaginowane, są o
wiele bardziej seksowne niŜ ty?
Jeśli w duchu odpowiedziałaś na to pytanie „tak”, bynajmniej nie jesteś wyjątkiem. Ponad
siedemdziesiąt procent kobiet, z którymi rozmawiałem w trakcie pisania tej ksiąŜki, uwaŜa, Ŝe
nie są równie seksowne jak inne kobiety i Ŝe ich partner ma fantazje seksualne na temat takich,
które są znacznie bardziej ochocze.
„Bob zawsze mówi, Ŝe nasze poŜycie seksualne jest fantastyczne i Ŝe jest całkowicie
usatysfakcjonowany, ale tak wcale nie jest, i po prostu mu nie wierzę. A rzecz w tym, Ŝe ja nie
jestem całkowicie usatysfakcjonowana. Wiem, Ŝe jest mnóstwo róŜnych rzeczy, które
moglibyśmy robić, Ŝeby seks był dla nas o wiele bardziej ekscytujący. Ale nie wiem, jak mu je
zaproponować, Ŝeby czasem nie pomyślał, Ŝe mnie nie zaspokaja. Co mam zrobić?”
To była wypowiedź Janice, 30–letniej agentki ubezpieczeniowej z Baltimore w stanie
Maryland. Janice jest Ŝoną Boba od pięciu lat. Jej problem dokucza takŜe dosłownie milionom
par w długotrwałych związkach na całym świecie. Pary te znoszą ten stan cierpliwie i w
milczeniu.
Na początku znajomości dobrze rozumiejący się ze sobą partnerzy kochają się namiętnie i bez
jakichkolwiek zastrzeŜeń. Po jakimś czasie są ze sobą seksualnie zŜyci i dobrze się znają. Pod
wieloma względami moŜe to dobrze słuŜyć d o s k o n a l e n i u ich Ŝycia seksualnego; nauczyli
się, w jaki sposób najbardziej lubią być stymulowani. Jednak kiedy dwoje ludzi jest razem przez
dłuŜszy czas, bez wątpienia w ich związku zanika część dawnych emocji. Dotyk jej piersi na jego
ramieniu juŜ nie wywołuje natychmiastowej erekcji u partnera. Jego pocałunki stają się
sporadyczne i coraz mniej wymowne, a partnerka juŜ nie czuje, Ŝe robi się od nich wilgotna
między nogami i ma mokre majtki. Przychodzi pora, by pomyśleć o odświeŜeniu swego Ŝycia
seksualnego, ale oni wtedy zazwyczaj mają zbyt wiele innych pilnych spraw na głowie: dzieci,
spłatę kredytu na dom, karierę zawodową. Przeminęły czasy seksu na stole w kuchni albo na
plaŜy pod kocem. Kiedyś seks był czymś palącym i najwaŜniejszym, ale teraz zajmuje na liście
priorytetów coraz niŜszą pozycję, aŜ zajmie miejsce za spotkaniem z szefem na proszonej kolacji
albo uczęszczaniem na gimnastykę sprawnościową dwa razy w tygodniu.
Bezpieczna, stabilna sytuacja bytowa i wzajemna zaleŜność finansowa wprowadzają powagę
do kaŜdego związku. Mało co tak skutecznie tłumi namiętności, jak wspólne konto bankowe.
Natomiast autentycznie ekscytujący seks powinien zawierać komponenty ryzyka, zagroŜenia i
zapomnienia się, polotu. Seks powinien być nieprzyzwoity i wywoływać dreszcz
niebezpieczeństwa. Zapomnij więc o jego wysoko oprocentowanych obligacjach, obróć się do
niego plecami i niech cię posiądzie od tyłu.
Nader często seks staje się czynnością rutynową, przy tym niejednokrotnie tak rzadką, Ŝe
nawet trudno powiedzieć, iŜ dana para nadal ze sobą współŜyje. PoniewaŜ zwykle kobiety
obawiają się zranienia uczuć męŜa, a ponadto ryzyka utraty poczucia bezpieczeństwa, bardzo
rzadko głośno mówią, Ŝe są znudzone, nieusatysfakcjonowane i Ŝe chciałyby być darzone
większą czułością i atencją. Ze swej strony męŜczyźni jakby zapadali w seksualny letarg,
przynajmniej o tyle, o ile dotyczy to ich Ŝon. Po zdobyciu, oswojeniu i udomowieniu partnerki
męŜczyzna często przestaje dostrzegać, Ŝe ona wciąŜ ma silne potrzeby seksualne.
I ta oto kombinacja zaŜenowania, obaw i, tak jest, zwykłego lenistwa, prowadzi do rozpadu
większej liczby małŜeństw niŜ jakikolwiek inny czynnik. W rozmowach z dziesiątkami
męŜczyzn odnotowywałem tę samą w istocie reakcję: „Po kupnie domu i po urodzeniu się dzieci
wydawało mi się, Ŝe Joan seks juŜ w ogóle nie interesuje”. „Jesteśmy po ślubie jedenaście lat…
PrzecieŜ mąŜ i Ŝona… no, nie robi się «ostrego» seksu z własną Ŝoną”.
MęŜczyźni mają skłonność do ambiwalentnych poglądów na seksualizm partnerki. Pragną,
aby chętnie uprawiała seks, jednocześnie była godna szacunku i wierna. Według moich sondaŜy
w istocie „wierność” i „szacunek” to dwie najwaŜniejsze zalety stałej partnerki, najbardziej
cenione przez większość męŜczyzn, daleko bardziej niŜ „inwencja seksualna” i „namiętność”.
KaŜdy związek zaczyna być zagroŜony wtedy, gdy osiąga etap błogiego zadowolenia z
rutynowego poŜycia. WspółŜycie trwa nadal, ale straciło sporo na swej atrakcyjności. Przeminęły
te czasy, gdy partner zaraz po powrocie do domu zrywał z ciebie sukienkę; gdy ukradkiem
wsuwał dłoń pod twoją spódnicę, a ty ściskałaś jego członek w taksówce. JuŜ nie kochacie się
zaraz po powrocie z zakupów pośród pakunków i toreb. Zarówno męŜczyźni, jak i kobiety tego
dawno zapomnianego dreszczyku seksualnych emocji zaczynają poszukiwać poza własnym
związkiem. W latach pięćdziesiątych nazywano to „kryzysem po siedmiu latach”. Obecnie
moŜemy mówić o „impasie po trzech latach”. Partnerów tak bardzo absorbuje robienie kariery
zawodowej, podnoszenie pozycji materialnej i statusu rodziny, Ŝe o seksie zapominają.
Związki, w których występują problemy natury seksualnej, trwają jeszcze dwa, trzy lata, a
nawet dłuŜej, ale większości z nich po upływie pierwszych trzech lat grozi rozpad. Zatem po
przeŜytym razem dwuipółletnim okresie naprawdę powinniście rzetelnie przyjrzeć się waszemu
Ŝyciu seksualnemu, aby się przekonać, co moŜna w nim poprawić, i to nie tylko doraźnie, na dziś
wieczór, ale na jutro i na wszystkie wspólne noce przez kolejne lata.
OtóŜ kariera zawodowa i seks w Ŝadnym razie nie wykluczają się. Powinny się raczej
uzupełniać. Jaki jest sens posiadania pięknego domu i sporych dochodów, jeśli się nie ma
kochającego, a raczej namiętnie kochającego partnera, by się z nim tym wszystkim dzielić?
Okres maksymalnej aktywności seksualnej jest stosunkowo krótki: obyś nie musiała z
perspektywy czasu pomyśleć: „Ach, gdybym tylko…”
Tę ksiąŜkę napisałem dla kobiet, które chcą odmienić swe Ŝycie seksualne — nie poprzez
zmianę partnera, ale obudzenie namiętności w męŜczyźnie, którego juŜ kochają. W oparciu o
dziesiątki doświadczeń pokaŜę ci, jak zmienić się w kobietę taką, na jakie twój partner zawsze
zwracał uwagę. Innymi słowy, pokaŜę ci, jak moŜesz sprawić, by urzeczywistniły się najśmielsze
erotyczne marzenia twego męŜczyzny.
Jednak przede wszystkim musisz stwierdzić, jakiego są one rodzaju. MoŜe ci się wydaje, Ŝe
dobrze znasz swego partnera, moŜe ci się wydaje, Ŝe b a r d z o dobrze znasz swego partnera,
jednak ręczę za to, Ŝe nie znasz jego najskrytszych fantazji. Ta ksiąŜka powie ci, jak je odkryć, a
następnie, jak je zrealizować.
Jeśli jesteś gotowa odrzucić zahamowania i odwaŜyć się na to, co cię do tej pory krępowało,
wówczas moŜesz całkowicie, radykalnie zmienić swoje Ŝycie seksualne juŜ dziś wieczorem —
obiecuję ci to.
Odkrycie, jakie partner ma fantazje seksualne, wcale nie jest takie trudne, jak się wydaje,
poniewaŜ męskie fantazje dzielą się na kilka wyraźnych kategorii i zwykle nie sprawia większych
trudności sprecyzowanie, do której z nich zaliczyć marzenia twego partnera. Z tej ksiąŜki
dowiesz się, jakich oznak poszukiwać w jego sposobie bycia, reakcjach i zachowaniu. Znajdziesz
teŜ analizę jego seksualizmu, dzięki której będziesz mogła stać się kochanką z jego
najśmielszych marzeń.
Wiele kobiet zadaje mi pytanie: „Dlaczego to ja mam być tym z nas, które ma doskonalić
nasze Ŝycie miłosne? Czemu on nie moŜe? Zawsze —myślałam, Ŝe seks to raczej domena
męŜczyzn”.
No cóŜ, przekonanie, Ŝe seks to domena męŜczyzn jest beznadziejnie staroświeckie. W moim
przeświadczeniu męŜczyzna powinien zabiegać o to, by znać się na seksie i być seksualnie
sprawnym, poniewaŜ kaŜda kobieta zasługuje na maksimum satysfakcji, jaką męŜczyzna moŜe
jej zapewnić. Jednak obecnie kobiety wiedzą o seksie znacznie więcej niŜ kiedykolwiek i nie
trzeba im mówić, do czego mają prawo.
A mają prawo do odpowiedniego pobudzania, ekscytującego i pełnego polotu współŜycia oraz
pełnego zaspokojenia seksualnego. Obecnie kaŜdy męŜczyzna ma dostęp do tak bogatej wiedzy
w tej dziedzinie, Ŝe nie ma Ŝadnego usprawiedliwienia dla nieporadnego i pospiesznego seksu,
który frustrował wiele pokoleń kobiet.
Sam fakt jednak, Ŝe masz prawo do ekscytującego seksu, nie oznacza, Ŝe moŜesz biernie
czekać, aŜ partner sam zrobi wszystko, czego pragniesz. Tym bardziej, Ŝe to ty masz klucz do
uczynienia waszego współŜycia o wiele bardziej atrakcyjnym.
Zatem nie tylko powinnaś opanować najszerszy zakres wiedzy o seksie i reakcjach
seksualnych, ale takŜe przystąpić do programu podbudowania seksualnej pewności siebie, a
zarazem rozstać się z wszelkimi zahamowaniami. Oto pytania, na które powinnaś teraz udzielić
odpowiedzi: Czy masz jakieś obiekcje, by twój partner, rozsunąwszy twoje nogi, zaglądał między
nie w pełnym świetle nocnej lampki? Czy uchylasz się od całowania penisa partnera? Gdyby
partner poprosił, byś załoŜyła szpilki przed pójściem do łóŜka, czy odmówiłabyś? Czy miałabyś
coś przeciwko temu, by partner widział, jak załatwiasz potrzeby fizjologiczne?
Jeśli na trzy spośród tych pytań odpowiedziałaś „tak”, masz sporo do zrobienia w sferze
przezwycięŜania swych oporów w dziedzinie seksu. Lecz z tej ksiąŜki dowiesz się, jak tego
dokonać… Jak zobaczyć w sobie tę dziewczynę i juŜ nigdy, ale to nigdy, nie pozwolić, by
cokolwiek w miłości mogło cię wprawić w zakłopotanie.
Mimo iŜ nasza wiedza o Ŝyciu seksualnym człowieka jest sto razy większa niŜ, powiedzmy,
przed dwudziestu laty, seks wciąŜ jest skomplikowanym i trudnym tematem, poniewaŜ kwestii
techniki współŜycia nie da się oddzielić od uczuć. Ucząc kogoś gry w tenisa, moŜna nauczyć
serwu, bekhendu czy forhendu, i wcale nie trzeba przejmować się zachęcaniem kursantów do
pokonania nieśmiałości, zahamowań czy oporów.
JednakŜe, poruszając temat seksu, nie ma sensu udawać: dla wielu osób pewne jego aspekty są
szokujące, Ŝenujące albo „nieprzyzwoite”; szczególnie wtedy, gdy podejmujemy zagadnienie
technik dla zaawansowanych, takich jak pobudzanie oralne i analne, albo odmian seksu
połączonego z krępowaniem więzami czy ubieraniem się w stroje z gumy.
Poszczególne uderzenia w tenisie moŜna porównywać bez przeszkód. Natomiast niewiele
mamy okazji do porównania własnej sztuki miłosnej ze sztuką miłosną innych osób, chyba Ŝe
ktoś regularnie chodzi na orgie albo co wieczór ogląda filmy pornograficzne. Zresztą i tak ludzie
zachowują się inaczej podczas orgii niŜ na osobności, natomiast tym, co występują w filmach
porno, płaci się, Ŝeby robili to, co robią (a tobie nikt za to nie płaci!).
Jednak pierwszym prawem, którego nauczy cię ta ksiąŜka, jest to, Ŝe w przypadku seksu
wszystko jest dozwolone. Istnieją tylko dwa czynniki ograniczające: po pierwsze, seks powinien
być bezpieczny, po drugie, powinien cieszyć oboje partnerów. Poza nimi ograniczać cię moŜe
tylko własna wyobraźnia, a ja nie wątpię, Ŝe i bez specjalnej zachęty z mojej strony potrafisz
pomyśleć o całkiem śmiałych rzeczach, które moŜna zrobić razem w łóŜku.
MęŜczyzna potrafi być w łóŜku sprawny i silny (jeśli ci się poszczęści), ale zdolność do
wprowadzenia zmian w poŜyciu seksualnym spoczywa w rękach kobiety. Wypływa to z
odmienności seksualizmu męŜczyzn i kobiet. MęŜczyźni bardzo szybko reagują na bodźce
w i z u a l n e . Błyskawicznie moŜe ich pobudzić widok seksownie ubranej kobiety, nawet całkiem
obcej, zdjęcia piersi i genitaliów, nawet jeśli nie widzą twarzy kobiety, do której one naleŜą.
MęŜczyzn mogą podniecić seksowne stroje, bielizna i nagość. Jeszcze bardziej moŜe ich
rozbudzić prowokujące zachowanie, nie przystające do sytuacji; innymi słowy, odkrycie w
trakcie robienia zakupów, Ŝe nie masz na sobie majtek albo przyglądanie się, jak nago
wykonujesz prace domowe. Oto, co powiedziała mi Jane, brunetka z pełnym biustem,
mieszkająca w Chicago: „W sobotnie przedpołudnia nigdy się nie ubierałam. Ani jednego łaszka.
Przynosiłam Philowi kawę, sprzątałam mieszkanie, gotowałam lunch — nagusieńka. Phil nigdy
nie mógł się doczekać soboty. Nie mogłam się przepracować, bo Phil nie umiał utrzymać rąk
przy sobie. WciąŜ pieścił moje piersi albo wsuwał dłoń między moje nogi”.
Poza seksownym ubieraniem się i seksownym rozbieraniem jest jeszcze pięćdziesiąt i więcej
rzeczy, które moŜesz zrobić, by go podniecić juŜ dziś wieczorem, i które będzie pamiętał do
końca Ŝycia. Z tym Ŝe wcale nie musisz robić czegoś seksualnie „skandalizującego” dzień w
dzień — większość technik seksualnych, które opisuję, z powodzeniem będzie procentować w
twoim związku przez długie tygodnie.
Tajemnica pobudzania męŜczyzn i utrzymywania ich pobudzenia polega na tym, by nie
ograniczać się do bodźców fizycznych, ale dać im ucztę wyobraŜeń wzrokowych, które dobrze
zapamiętają. Jak na przykład wtedy, kiedy przywitałaś go w drzwiach mieszkania ubrana tylko w
szeroki pasek i buty na koturnach. Jak na przykład wtedy, kiedy spałaś(!) w koszulce nocnej,
która podjechała tak wysoko do góry, Ŝe partner mógł do woli napatrzeć się na twój obnaŜony
srom. Jak na przykład wtedy, kiedy popchnęłaś partnera na łóŜko i zmysłowo,
ekshibicjonistycznie lizałaś jego penis.
Nigdy nie zapominaj, Ŝe partnera podnieca p a t r z e n i e na ciebie — szczególnie jeśli dasz
mu okazję, by robił to otwarcie. Jeśli męŜczyzn nie podniecałoby patrzenie na nagie i półnagie
kobiety, wówczas Hugh Hefner i Bob Guccione juŜ dawno zamknęliby swe firmy. Pamiętaj teŜ,
Ŝe bardzo podniecające są kontrasty: na przykład jeśli usiądziesz okrakiem na poręczy czarnej,
skórzanej kanapy, przyciskając goły srom do skóry, jeśli będziesz chodzić po mieszkaniu z
gołym biustem i długim sznurem perełek na szyi, jeśli załoŜysz obszerny, ciepły sweter z golfem
i grube, wełniane pończochy, ale tylko to i nic więcej, a do tego nie będziesz miała nawet
jednego włoska łonowego, który by cię ogrzewał.
Musisz być bardziej niŜ otwarta na wszystko. W końcu podniesiesz poziom podniet w swoim
związku seksualnym na dotychczas nieosiągalne wyŜyny. Nawet najbardziej skrajne techniki,
które przedstawię, są absolutnie nieszkodliwe, choć wymagają zdobycia się na odwagę. Ta
ksiąŜka pokaŜe ci, w jaki sposób to osiągnąć, dzięki stworzeniu swego seksualnego alter ego.
Wypróbowały tę metodę dziesiątki kobiet w róŜnym wieku, o róŜnym pochodzeniu i statusie
społecznym, i jak dotąd ich reakcje są niezwykle zachęcające. Stworzenie seksualnego alter ego
pomoŜe ci w pokonaniu niemal wszystkich zahamowań seksualnych i pozwoli poznać sfery
najśmielszego seksu bez poczucia rezerwy i zaŜenowania. 26–letnia Charlene z Memphis
skorzystała z seksualnego alter ego, aby przemienić się z „kury domowej”, która uznawała seks
wyłącznie przy zgaszonym świetle, w kobietę, którą sama nazwała „bezwstydną kusicielką”. „JuŜ
po tygodniu kładłam się na łóŜku z rozsuniętymi nogami i demonstrowałam męŜowi, jak lubię się
masturbować. On nie wiedział, co o tym myśleć, ale uwielbiał to”.
Wiele kobiet nie umie się zdobyć na aktywność wobec partnera, poniewaŜ jest tym
zaŜenowana. Kiedy ma rozmawiać o seksie, nie moŜe się wysłowić, stroni od ostentacyjnego
pokazywania się nago. Stworzenie swego seksualnego alter ego jest pierwszym krokiem ku
ekscytującym chwilom odwagi, które na pewno bardzo polubisz.
24–letnia Melanie, kosmetyczka z Denver w stanie Kolorado, tak pisze o sobie: „W wieku
mniej więcej dwudziestu lat byłam aŜ do bólu nieśmiała, szczególnie jeśli chodzi o seks”. Przed
ślubem z Deanem, kolegą z college’u, miała tylko dwóch chłopców i, jak pisze: „Jeśliby
powiedzieć, Ŝe nic nie wiedziałam o seksie, to byłoby to niedopowiedzenie”. Choć miała
fantastyczną figurę, sama określała siebie mianem „dziewczyny z ręcznikiem i w podomce, bo
nigdy nie chodziłam po mieszkaniu nago i nie lubiłam kochać się nie przykryta kołdrą”. Jednak
kiedy Melanie stworzyła swe seksualne alter ego, jej postawa wobec nagości i seksu radykalnie
się zmieniła, tak samo jak jej gotowość do wypróbowania nowych technik.
„Kiedy Dean wrócił do domu, specjalnie leŜałam na kanapie i oglądałam telewizję. Zawsze o
tej porze oglądam telewizję. Jednak tym razem miałam na sobie króciutką, Ŝółtą, plisowaną
spódniczkę zadartą aŜ do talii, tak Ŝe było widać mój srom. Oglądając telewizję, masturbowałam
się palcem. Dean wszedł do pokoju i zapytał: «Co ty robisz?» Był wyraźnie zszokowany. A ja
odpowiedziałam: «Czekam na ciebie». Odstawił teczkę i ukląkł przede mną. Odsunął moją rękę
na bok i powiedział: «Nie wiesz, Ŝe to moja robota?» Zaczął wsuwać we mnie palce, dwa albo
trzy. Potem juŜ nie mógł się oprzeć i zaczął mnie lizać i całować, a na końcu zanurzył między
moimi nogami całą twarz i jego sztywny język wniknął we mnie głęboko. Tak długo nim kręcił,
aŜ juŜ nie mogłam powstrzymać orgazmu. Wcale nie myślałam, Ŝe nastąpi, ale nagle mnie
opanował, jak potęŜna, silna fala. Następnie Dean przysiadł na mnie i rozpiął spodnie. Miał
potęŜny pal. Trzymałam go obiema rękoma i ssałam. Smakował wybornie. Dla mnie nie ma nic
lepszego jak smak penisa. Ssałam w nieskończoność, pociągałam za jądra, wbijałam paznokcie w
pośladki. Dean chciał mnie przelecieć. WciąŜ usiłował wyjąć pal z moich ust, ale mu nie
pozwoliłam. Koniec końcem nagle miał orgazm. Miałam usta pełne gęstej, lepkiej spermy, ciekła
mi nawet po brodzie.
Tamtej nocy kochaliśmy się jeszcze trzy razy, czego nigdy dotąd nie zrobiliśmy. Dean nie
wiedział, co go napadło, aleja wiedziałam. Do rana przeleŜałam, nie śpiąc — myślałam o moim
nowym Ŝyciu. Dokonałam tego. Faktycznie zdobyłam się na odwagę. Będę mogła mieć odtąd
seks, kiedy zechcę, ile zechcę, a takŜe tak, jak zechcę”.
Dean potrzebował trochę czasu, zanim zaakceptował fakt, Ŝe ma partnerkę przejawiającą
zdrowe apetyty i skonkretyzowane gusta seksualne. Melanie rozwinęła w sobie niemal nie do
zaspokojenia apetyt na seks oralny. Bywa, Ŝe klęka przed Deanem pod prysznicem i ssie jego
penis, albo budzi go wczesnym rankiem. W zamian teŜ pragnie seksu oralnego, więc kiedy Dean
leŜy w łóŜku przysiada nad jego twarzą, rozchyla wargi sromowe palcami i opada na jego usta.
Oto, co powiedział Dean: „Melanie stała się jakby spełnieniem moich erotycznych marzeń.
Nie wiedziałem, Ŝe kobieta moŜe aŜ tak bardzo pragnąć seksu. PrzewaŜnie czuję się teraz tak,
jakbym nie potrafił jej dorównać. Ale jest cudowna. Wcześniej nasze współŜycie wydawało mi
się dość nudne, a ono było nudne wyłącznie z tego powodu, Ŝe j a byłem nudny. Melanie
zmieniła mnie w jeden wieczór. A do tego całkowicie zmieniła nasze małŜeństwo. Czy wiesz,
jaka to satysfakcja, gdy codziennie idzie się do pracy z wyssanym aŜ do bólu penisem, Ŝe aŜ
prawie trudno chodzić? Ale moŜna sobie w myślach powiedzieć: «To zrobiła moja Ŝona». Wierz
mi, Ŝe trudno się doczekać powrotu do domu”.
Będziemy omawiać seks oralny w dalszej części ksiąŜki, poniewaŜ niemal wszyscy męŜczyźni
zaliczają go do najbardziej podniecających fantazji erotycznych i rzadko spotykam męŜów,
którzy odeszliby od partnerki będącej entuzjastką fellatio. A rzecz w tym, Ŝe seks oralny ma silny
aspekt wizualny: męŜczyzna, spoglądając między swe nogi, widzi, jak jego wzwiedziony penis
wsuwa się i wysuwa z ust partnerki. W istocie, bodziec wzrokowy jest o wiele intensywniejszy
niŜ fizyczny. Wielu męŜczyzn nie potrafi uzyskać w ten sposób orgazmu i zwykle do finału
potrzebuje krótkiego pocierania ręką.
Będziemy mówić o ubieraniu się i rozbieraniu. Będziemy mówić o seksie „z marzeń”, w
którym oboje partnerzy wcielają się w róŜne role. Będziemy mówić o literaturze i filmach
erotycznych i o tym, co zrobić, by wasze wieczory były bardziej ekscytujące. Będziemy mówić o
róŜnych pomocach i zabawkach przydatnych w łóŜku, a takŜe nowych, niewiarygodnych
sposobach pobudzania partnera tak, Ŝe nie będzie chciał uwierzyć, iŜ nie przeszłaś szkolenia w
tajlandzkim salonie masaŜu!
Jednak przede wszystkim będziemy mówić omówieniu. Jak wytłumaczyć partnerowi, Ŝe w
waszym Ŝyciu miłosnym czegoś brakuje, tak by go nie zdenerwować? Jak mu powiedzieć, czego
pragniesz? Jak zapytać, czego on pragnie? Jak zaproponować mu nowe, ekscytujące sposoby
współŜycia? I jak sprawić, by wasz związek był wciąŜ świeŜy i podniecający?
Wcale nie jest łatwo podjąć rozmowę o seksie, zwłaszcza jeśli Ŝadne z was nie przywykło do
tego. Niemal we wszystkich poradnikach przeczytasz gładkie formułki o znaczeniu
„porozumienia”, tak jakby zakomunikowanie partnerowi, czego pragniesz w łóŜku, było równie
łatwe jak zamówienie duŜej pizzy ze wszystkimi dodatkami. A tu nie ma co kryć: bardzo, ale to
bardzo trudno jest przełoŜyć swe potrzeby seksualne na słowa, tym bardziej jeśli masz
przeświadczenie, Ŝe w waszym związku coś niedomaga (partner nie pobudza cię dostatecznie;
zawsze jest za bardzo zmęczony; nigdy nie czeka, aŜ ty teŜ będziesz szczytować).
Z tej ksiąŜki dowiesz się, jak zacząć rozmowę bez denerwowania partnera i co moŜesz
powiedzieć, Ŝeby go zachęcić i rozluźnić, nawet wtedy gdy będziesz mu się starała wytłumaczyć,
Ŝe nie do końca spełnia twoje oczekiwania. Dowiesz się, jak być „pozytywną” we wszystkim, co
mówisz, a nawet jak posłuŜyć się czymś w rodzaju demonstracji, aby partner dokładnie
zrozumiał, czego pragniesz. Niekiedy cicha demonstracja jest lepsza niŜ tysiąc wypowiedzianych
z zaŜenowaniem słów.
Z chwilą gdy uda ci się wyjaśnić partnerowi, czego pragniesz we współŜyciu seksualnym, a
takŜe zachęcić go, by powiedział, co go podnieca, bitwa jest w niemal siedemdziesięciu
procentach wygrana.
Zanim jednak z entuzjazmem przystąpisz do opowiadania o własnych odczuciach, musisz się
upewnić, Ŝe jesteś do tego przygotowana. Musisz zrozumieć, Ŝe kaŜdy z nas ma inne upodobania
seksualne i Ŝe kaŜdy męŜczyzna i kaŜda kobieta ma własne fantazje seksualne; niektóre z nich
mogą cię głęboko zaniepokoić, kiedy usłyszysz o nich pierwszy raz. Stąd teŜ w tej ksiąŜce
znajdziesz objaśnienie najbardziej niecodziennych aktów seksualnych, o jakich fantazjują
męŜczyźni; dowiesz się, jak się przekonać, czy twój partner naprawdę chce zrealizować swe
marzenia, czy usatysfakcjonuje go samo mówienie o nich — a satysfakcjonuje wielu męŜczyzn.
KaŜdy człowiek ma inne upodobania seksualne. Nawet skądinąd zwyczajni, przyziemni
męŜczyźni sekretnie Ŝywią nader szalone i niecodzienne pragnienia. Odkrywając sekretne
fantazje, które podniecają twego partnera, prawdopodobnie przeŜyjesz szok. Niektóre z nich
początkowo mogą cię wręcz odpychać. Zanim jednak je odrzucisz, postaraj się zrozumieć, Ŝe
wszystko to, o czym on fantazjuje, ma jeden cel: zapewnienie tobie rozkoszy seksualnej. Poza
tym, nawet najbardziej fantazyjne akty seksualne są sposobem na to, by zbliŜyć do siebie dwoje
ludzi. W istocie, im bardziej są fantazyjne, tym bliŜsi stają się sobie partnerzy, zarówno
fizycznie, jak i uczuciowo. Napędza ich największa siła ze wszystkich: pragnienie, by dwoje
kochających się ludzi stało się jednym.
Na początku wiele kobiet uwaŜa fantazje swego partnera za przeraŜające. Jeśli jednak
uświadomią sobie, Ŝe kaŜdy akt miłosny jest aktem m i ł o ś c i , wtedy nie tylko otworzą się na te
nowe moŜliwości i rozkosze, ale takŜe staną się o wiele lepszymi kochankami.
Wkrótce moŜesz się przekonać, podobnie jak Helena, 49–letnia nauczycielka z Oakland w
Kalifornii, Ŝe akt seksualny, który zrazu wydawał ci się absolutnie odpychający, podnieci cię
znacznie mocniej niŜ wszystko inne, co robiłaś dotąd.
„W skrzynce na narzędzia mojego męŜa szukałam małego śrubokręta do moich okularów, a
znalazłam wielki wibrator w kształcie penisa, naprawdę ogromny. Nie wiedziałam, co o tym
myśleć i zamartwiałam się tym cały weekend. Zastanawiałam się, czy mąŜ jest homo, czy jak? W
końcu musiałam coś powiedzieć, więc powiedziałam. Prosto z mostu poinformowałam Gary’ego
o tym, co znalazłam.
Najpierw był bardzo zakłopotany i nie chciał na ten temat rozmawiać. Potem powiedział, Ŝe
dostał go od kolegów z biura dla Ŝartu i Ŝe nie wiedział, co z tym zrobić. WciąŜ mu nie
wierzyłam, ale byłam gotowa dać spokój. Ostatecznie jednak Gary powiedział, Ŝe czasami, gdy
samotnie pracuje w garaŜu, przegląda czasopisma erotyczne i się masturbuje. Raz po raz uŜywa
wibratora, którym wodzi wzdłuŜ penisa albo trzyma wibrator między nogami, albo smaruje go
kremem nawilŜającym i wpycha sobie do odbytu.
MoŜecie sobie wyobrazić, jak mnie zamurowało. Miałam poczucie, Ŝe wyszłam za zboczeńca.
Gary wciąŜ powtarzał, Ŝe naszemu poŜyciu nic nie dolega, a on masturbuje się, bo to lubi, i tyle.
Ale jakoś nie mogłam przejść do porządku dziennego nad myślą o Garym stojącym w tym garaŜu
z wielkim wibratorem i spuszczającym się na zdjęcia młodych dziewcząt. Czułam się całkowicie
wytrącona z równowagi, a do tego było mi przykro. No, bo to nie moŜe przecieŜ być normalne,
prawda?”
Helena napisała do mnie, prosząc o poradę. Była zaskoczona, kiedy się dowiedziała, iŜ
znaczny odsetek męŜczyzn nadal się masturbuje po okresie dojrzewania, a nawet w wieku
średnim i jeszcze później, niezaleŜnie od tego, czy jest Ŝonaty, czy nie. Masturbacja
niekoniecznie wynika z frustracji czy braku satysfakcji we współŜyciu z partnerką. Oni robią to,
bo to lubią — to kilka minut erotycznych fantazji połączonych z przyjemnym uwolnieniem
napięcia fizycznego. Dla mniej niŜ trzech procent męŜczyzn stanowi to substytut stosunku
seksualnego z partnerką, zaś niemal wszyscy uwaŜają masturbację za „nieszkodliwą”.
Tak ujął to pewien młody męŜczyzna: „Gimnastykujemy kaŜdą inną część ciała. To czemu teŜ
nie tę?”
Choć masturbowanie się twojego partnera jest zapewne absolutnie nieszkodliwe, w istocie jest
bardzo waŜne, bo niemal kaŜdy męŜczyzna, w takim momencie ma przed oczyma jakiś mocno do
niego przemawiający obraz erotyczny — coś, co widział, coś, co zrobił, coś, co chciałby zrobić.
Jeśli potrafisz odkryć, jaki to obraz, moŜesz go wykorzystać z ogromną korzyścią dla twego
Ŝycia miłosnego. To klucz do seksualnych fantazji partnera.
Nikt nie spodziewa się, Ŝe będziesz wyglądała jak dziewczyna z rozkładówki „Hustlera” (no,
chyba Ŝe tak właśnie normalnie wyglądasz). Ale nie trzeba wiele, byś zaprezentowała się w
nowym erotycznym świetle, tak by partner zamiast sięgać po „Playboya”, zwrócił się ku tobie.
Nie wszyscy męŜczyźni odczuwają potrzebę masturbacji, ale wielu tak, zwłaszcza tych, którzy
spędzają dłuŜszy czas poza domem. Posłuchajmy Jima, który na terenie całego kraju sprzedaje
systemy klimatyzacyjne: „Kiedy jestem poza domem, kupuję dwa albo trzy naprawdę ostre pisma
pornograficzne i korzystam z nich w pokoju hotelowym, Ŝeby się spuścić. Wydaje mi się, Ŝe
kaŜdy facet, który spędza duŜo czasu w podróŜach, robi to. A dlaczego w hotelach jest telewizja
kablowa z kanałem nadającym erotykę? Bo jest na nią zapotrzebowanie. Nie spuszczasz się
dlatego, Ŝe Ŝona cię nie zaspokaja. Takie spuszczanie się i prawdziwy seks to dwie róŜne rzeczy.
Spuszczasz się, bo to cię odpręŜa, bo lubisz to robić i dlatego, Ŝe nie moŜesz się doczekać
powrotu do domu i do łóŜka z Ŝoną”.
W przeszłości byłem redaktorem czasopism „Penthouse” i „Penthouse Forum”, a takŜe
redaktorem naczelnym szwedzkiego pisma erotycznego „Private”. Gdyby wszyscy ci męŜczyźni,
którzy nie przyznają się do kupowania tych czasopism, mówili prawdę, ich nakład byłby
minimalny i musielibyśmy się wycofać z interesu. Lecz męŜczyźni k u p u j ą czasopisma i
zabawki erotyczne w ogromnych ilościach i faktycznie korzystają z nich przy masturbacji.
Szkoda moŜe z tego wyniknąć tylko wtedy, gdy partnerka nie rozumie, Ŝe patrzenie na zdjęcia
nagich dziewcząt nie urasta do rangi zdrady. Tak samo jak masturbacja.
Oto słowa pewnego handlowca: „PodróŜe słuŜbowe równają się połączeniu stresów z
samotnością. Znam dziesiątki handlowców, którzy wówczas zdają się na prostytutki i nie winie
ich za to. Ja wolę kupić świerszczyka i walić konia. No, czy to komu szkodzi? I nie ma
najmniejszego ryzyka AIDS czy jakiejś innej komplikacji”.
Masturbacja nie powinna wiązać się z poczuciem winy czy sekretności. Raczej oboje
powinniście się starać, by poprzez nią bardziej się do siebie zbliŜyć. Posłuchajmy innego
handlowca: „Moja Ŝona, Darlene, jest najbardziej światową kobietą, takie jest moje zdanie. Kiedy
wyjeŜdŜam w podróŜ słuŜbową, zawsze wkłada do mojego bagaŜu jakiś naprawdę seksowny list,
a takŜe majteczki, które juŜ nosiła, oraz kilka nowych zdjęć zrobionych polaroidem, które sama
sobie pstryknęła… jak by to powiedzieć… w takich pozach, jakie męŜczyźni lubią”.
Inne Ŝony i sympatie dają partnerom taśmy na kasecie, sfilmowaną masturbację w komplecie
ze wzdychaniem, jękami i innymi odgłosami. Jedna Ŝona tak powiedziała: „Wpycham mikrofon
do pochwy, Ŝeby on mógł usłyszeć absolutnie kaŜdy dźwięk”.
Wszystkie te kobiety bardzo daleko posunęły się na drodze do realizacji najbardziej szalonych
marzeń swych partnerów. One traktują seks jako zabawę, wspólną rozkosz, sposób zbliŜenia się
maksymalnie do partnera, nawet jeśli akurat są chwilowo rozdzieleni. Jeśli uda ci się stworzyć z
partnerem związek, w którym Ŝadne z was nie będzie miało tajemnic, będziesz zbierać owoce w
postaci jeszcze większej intymności, o wiele bardziej ekscytujących i interesujących nocy, a nade
wszystko — większego zaufania.
Zawsze podkreślam, Ŝe nie da się przecenić znaczenia zaufania. Jeśli ufasz swemu
ukochanemu, moŜesz wypróbować z nim wszelkiego rodzaju nowe techniki miłosne, z o wiele
większą pewnością siebie. Kobiety mówią mi, Ŝe wzbraniają się przed seksem z wiązaniem albo
sadomasochistycznym „nie dlatego, Ŝe partner mnie nie podnieca, ale dlatego, Ŝe nie mam
stuprocentowej pewności, Ŝe mogę mu ufać”.
MoŜesz pomóc w stworzeniu tego zaufania. Bądź otwarta, nigdy nie lekcewaŜ ani nie
wyśmiewaj tego, co podnieca twego partnera, nie pogardzaj tym. Jeśli pobudza go zdjęcie
seksownej dziewczyny, lepiej powiedz: „Faktycznie, jest seksowna”, zamiast kręcić nosem. A
jeśli podobają mu się czasopisma erotyczne, zachęcaj go, by je przeglądał, kiedy jesteście razem
w łóŜku, masturbuj go wtedy, aby nie musiał tego robić sam. PrzecieŜ te dziewczyny z
„Hustlera” są tylko na papierze i naprawdę nie mają szans, by zeskoczyć z kartki i zabrać ci
twojego ukochanego. Natomiast, jeśli odmówisz zapoznania się z tym, co go podnieca, moŜesz w
efekcie sprawić, Ŝe któregoś dnia znajdzie się w ramionach innej.
Pamiętaj o tym, Ŝe znaczny odsetek kobiet takŜe się masturbuje: z powodu samotności,
frustracji albo po prostu, tak jak męŜczyźni, dla samej erotycznej przyjemności. Jedną z najlepiej
sprzedających się pomocy seksualnych jest „zestaw weekendowy” dla pań, który zawiera
wibrator z róŜnymi nasadkami: do pobudzania pochwowego, łechtaczkowego i analnego;
handlujące nim firmy donoszą, Ŝe ponad siedemdziesiąt procent zamówień składają kobiety.
Posłuchajmy 27–letniej Janie, męŜatki z Wheaton w stanie Maryland: „Burt wychodzi z domu
o ósmej rano i wraca dopiero po osiemnastej. Kocham go, ale przez cały dzień mam takie
seksowne nastroje i moim zdaniem, nie ma nic złego w tym, Ŝe się masturbuje. To przecieŜ nie
ma nic wspólnego z pójściem do łóŜka z innym męŜczyzną, prawda? Zwykle, kiedy czuję się
napalona, rozbieram się do naga, kładę na sofie w saloniku i na luzie zabawiam się ze sobą.
Mamy wielkiego dalmatyńczyka, wabi się Henry, i on czasami mnie obwąchuje, podczas gdy to
robię. Myślę, Ŝe ten zapach mu się podoba.
Czasami uŜywam ogórka albo butelki od wody sodowej, ale na ogół wolę własne palce.
MęŜczyźni chyba nie rozumieją, Ŝe nam potrzebny jest taki leciuteńki dotyk… tak lekki, Ŝe
ledwie się go czuje. Muskam łechtaczkę jak skrzydełkiem motyla, za to kiedy szczytuję, to jest
tak, jakby się niebo rozwarło. Ale przecieŜ nic nie dorównuje Burtowi. Lubię się masturbować,
ale kocham Burta”.
Właśnie to powinna zrozumieć Helena. Gary lubi się masturbować, ale kocha ją. Po prostu nie
wiedział, czy moŜe ją poprosić o seks oralny, taki, jaki widzi w wykonaniu dziewczyn w
czasopismach, albo o analny, taki, jaki dawał mu wibrator. Poradziłem Helenie, aby pogodziła się
z tym, Ŝe Gary lubi czasopisma pornograficzne i Ŝeby sama je przeglądnęła, aby zorientować się,
jakie są konkretnie potrzeby seksualne jej męŜa. Nie ulegało wątpliwości, Ŝe preferował seks
oralny, ale Helena nigdy nie wzięła do ust jego penisa; odpowiadało mu takŜe zastosowanie
wibratora do seksu analnego.
Rzadko która kobieta ma świadomość, Ŝe u męŜczyzny (tak samo jak u kobiety) obszar odbytu
ma mnóstwo zakończeń nerwowych i Ŝe męŜczyzn tak samo podnieca pobudzenie analne, jak
kobiety.
Przekonywałem Helenę, Ŝe jeśliby potrafiła zaspokoić seksualne upodobania Gary’ego,
zamiast traktować je niemal jak zdradę, prawie na pewno sama na tym najbardziej skorzysta. Ich
związek będzie szczęśliwszy, bardziej szczery, intymny i ekscytujący. Wymagało to z jej strony
zaakceptowania: (a) Ŝe zachowania Gary’ego są absolutnie normalne i (b) Ŝe w Ŝaden sposób nie
zagraŜają ich związkowi. Jeśli natomiast Helena potrafi nakłonić go do tego, by jego
zainteresowanie pornografią i seksem analnym stało się komponentem ich Ŝycia miłosnego,
znajdzie się na właściwej drodze do tego, by spełnić jego najśmielsze marzenia.
Dopóki tego nie dokonasz, dopóki nie zdecydujesz się na porzucenie wszelkich zahamowań
seksualnych, nie będziesz wiedziała, jakie to daje poczucie wyzwolenia. Niektórzy seksuolodzy
mówią o „otwartym małŜeństwie”, czyli takim, w którym partnerzy mogą swobodnie
romansować z innym osobami. Dla mnie idea „otwartego małŜeństwa” realizuje się w tego
rodzaju związku, w którym partnerzy mają swobodę robienia wszystkiego i mówienia o
wszystkim, ale nie z innymi osobami, tylko ze sobą. Tak wiele par krępuje zaŜenowanie i
zahamowania, a nade wszystko błędne interpretowanie odczuć Ŝywionych wobec siebie.
Zgodnie z moim zaleceniem Helena zachęciła Gary’ego, by „wkomponował” pisma
pornograficzne w ich Ŝycie seksualne, zamiast korzystać z nich na osobności. Początkowo
Helenie wydawało się, Ŝe pornografia ją zaszokuje, ale szybko się przekonała, Ŝe całkiem się jej
podoba i mocno ją podnieca.
„Moje pierwsze wraŜenie było takie: mnóstwo nagiego ciała, jak na targu mięsnym. Ale kiedy
się przyjrzałam bliŜej, zobaczyłam piękne dziewczęta i przystojnych młodych męŜczyzn.
Zaczęłam rozumieć, w czym rzecz. To coś w rodzaju seksu zastępczego, zgoda. Ale to nie jest
nic bardziej grzesznego od patrzenia na zdjęcia wykwintnych potraw w rubryce kulinarnej, aŜ
człowiekowi pocieknie ślinka. To nie jest w niczym bardziej grzeszne od patrzenia na piękny
dom w «Nowej Architekturze» i marzenia, Ŝeby był mój.
Zobaczyłam tam dziewczyny robiące takie rzeczy, których ja nigdy nie robiłam… Lizały
penisy, przyjmowały je między pośladki… Pozwalały męŜczyznom, by masturbowali się nad ich
twarzą. Przez pierwsze kilka minut byłam zaszokowana, ale potem uświadomiłam sobie, Ŝe
wszyscy wyglądali na radosnych. I pomyślałam sobie: A czemu nie mieliby tak wyglądać?
PrzecieŜ nie robią nic innego, jak tylko wzajemnie obdarzają się rozkoszą, dzięki temu Ŝe jedno
patrzy na drugie podczas współŜycia. Jeśli czegoś naleŜy zakazać, to przemocy i wyrządzania
krzywdy drugiej osobie. Ci ludzie z pism Gary’ego z całą pewnością nie wyrządzali nikomu
Ŝadnej krzywdy.
Helena namówiła Gary’ego, Ŝeby jej pokazał, które zdjęcia go najmocniej podniecają, i w
dwadzieścia minut dowiedziała się więcej o jego upodobaniach seksualnych niŜ w ciągu
minionych dwudziestu lat. „Okazało się, Ŝe uwielbia tyłeczki i seks analny. Przez wszystkie
przeŜyte wspólnie lata nigdy nie usiłował kochać się inaczej, jak tylko w starej, tradycyjnej
pozycji. MoŜe uwaŜał, Ŝe nie zechcę niczego nowego, Ŝe się obraŜę albo coś w tym stylu. A ja
nigdy nie miałam Ŝadnych zahamowań, gdy chodzi o seks. Ja idę na wszystko: jeśli coś jest
ekscytujące, chętnie to zrobię”.
Helena zorganizowała jeden wieczór w ten sposób, Ŝe razem z Garym rozłoŜyli na łóŜku te
jego pisemka i wybierali z nich zdjęcia, które ich najbardziej podniecały. „Potem powiedziałam:
«A teraz to naprawdę zrobimy… Czy tylko ci, którzy są na zdjęciach, mają prawo się tak dobrze
bawić?» PołoŜyłam się nago na wznak, z nocnego stolika wzięłam krem do pielęgnacji skóry i
obficie wysmarowałam się między pośladkami. Później przewróciłam się na bok. Gary przytulił
się do mnie z tyłu. Poczułam jego podrygującego sztywniaka na moich udach. Zaczął całować
moje pośladki, a następnie w rowek między nimi wsunął jeden palec, maksymalnie głęboko, w
odbytnicę, śliską od kremu.
Jeszcze nigdy nie czułam czegoś takiego i absolutnie się zachwyciłam. Gary pokręcił palcem
wokoło, po czym wyjął go. Ale ja chciałam jeszcze. Więc po chwili Gary wsunął do środka
następny palec, drugiej dłoni, i zdecydowanie rozciągał mi dziurkę w pupie. Cały czas całował
moje włosy, szyję i ramiona, i mówił, jak bardzo mnie kocha. Był taki namiętny, jak wtedy,
kiedy chodziliśmy na pierwsze randki, a było to ponad trzydzieści lat temu.
Jego pal był twardy jak kość. Wcisnął go pomiędzy moje pośladki. W pierwszym odruchu
chciałam się wywinąć, Ŝeby Gary nie zrobił mi krzywdy, Ŝeby nie mógł go wprowadzić do
środka. Ale przypomniałam sobie, co do mnie napisałeś, i zdecydowałam się zaniechać oporu,
cieszyć tym, mimo iŜ nigdy w Ŝyciu nie myślałam, Ŝe będę mogła się cieszyć czymś takim.
Rozluźniłam się. Gary całował mnie po ramionach. Poczułam, jak jego pal wciska się w otwór
mojego odbytu. Instynktownie chciałam zacisnąć mięśnie, ale w swoich ksiąŜkach kaŜesz przeć,
więc parłam. Tak łatwo się wsunął. Było mi tak dobrze. Wszedł we mnie tak głęboko, Ŝe
poczułam na pośladkach łaskotanie włosków łonowych Gary’ego. Cały czas pamiętałam, Ŝeby
przeć, a nie zaciskać mięśnie. Gary kochał się ze mną «od tyłu» tak cudownie i delikatnie, jak
zawsze kocha się «od przodu».
Był ogromnie podniecony. Suwał coraz szybciej, aŜ tam, w środku nastąpił wytrysk. Jeszcze
nigdy tak wyraźnie nie czułam tego momentu, jak wtedy. Było ciepło i mokro, a kiedy wyciągnął
ze mnie pal, poczułam jak sperma cieknie mi po pośladku”.
Helena na tym nie poprzestała, dalej folgowała seksualnym fantazjom Gary’ego. Wyjęła jego
wibrator, obficie posmarowała kremem i zaczęła stymulować męŜa, tak jak jeszcze nigdy w
Ŝyciu.
„Gary leŜał na łóŜku na brzuchu, nagi, na wpół śpiący po tamtym akcie. Pocałowałam go w
kark i wodziłam palcami wzdłuŜ jego kręgosłupa. Potem delikatnie rozwarłam pośladki
Gary’ego, aŜ zobaczyłam odbyt. Pocałowałam go i polizałam, a potem przytknęłam do niego
wibrator. Gary spytał: «Co ty…», ale powiedziałam, Ŝeby się nie opierał.
Powoli wkręcałam wibrator, większy od prawdziwego penisa, do środka. UŜyłam mnóstwa
kremu, więc łatwo się wsuwał. Odbyt Gary’ego był szeroko rozciągnięty, a ja wsuwałam
wibrator coraz głębiej, aŜ było widać sam jego koniec. Wtedy go włączyłam i zdecydowanie
okręcałam nim dokoła.
Gary przewrócił się na plecy. Miał erekcję, a sperma wyciekała i kapała mu na jądra.
Chwyciłam pal i potarłam go ręką, aŜ koniec końców wzięłam byka za rogi: włoŜyłam go do ust.
Był śliski, smakował jak cukier z solą, ale lizałam go i ssałam, aŜ zrobił się znowu całkiem
sztywny i wypełnił mi całe usta.
Cały czas uŜywałam wibratora. Po chwili Gary zaczął podskakiwać na łóŜku i mówić, Ŝebym
przestała, bo go to boli. Kiedy zaczęłam wysuwać wibrator, Gary szczytował. Bez uprzedzenia.
Po prostu jego pal zesztywniał, nabrzmiał i strzeliły z niego dwie potęŜne porcje spermy.
Wylądowały na zewnętrznej powierzchni mojej dłoni, a ja je zlizałam. Tego teŜ nigdy w Ŝyciu
nie robiłam, nawet mi się nie śniło, by to zrobić. A kiedy Gary juŜ spał, po wszystkim,
uświadomiłam sobie, Ŝe oboje potrafiliśmy pokonać wielką dzielącą nas barierę”.
Podobnie jak wiele innych par, Helena i Gary z czasem zaczęli podchodzić do seksu jak do
czegoś ustalonego raz na zawsze, nigdy nie starali się odkryć nowych moŜliwości, nigdy nie
potrafili się zdobyć się na odwagę, by spełnić swe marzenia. Gdyby Helena nie znalazła
wibratora Gary’ego, trwaliby nadal w seksualnym marazmie; kochaliby się, ale nigdy nie
odkryliby tych niesamowitych moŜliwości, jakie moŜe dać długotrwały partnerski związek, a
mianowicie okazji do wypróbowania absolutnie wszystkiego, okazji do obnaŜenia przed
partnerem zarówno ciała, jak i duszy, tak by nie było niczego, ale to niczego, czego nie mogliby
zrobić razem, by wzajemnie obdarzać się rozkoszą.
„Czujemy się wyswobodzeni, wolni — powiedziała Helena. — Po tylu latach małŜeństwa
cieszymy się seksem jak dzieci. Kochamy się po południu, na sofie. Kochamy się rano.
Chodzimy po domu nago, a tego” nie robiliśmy od lat. W zeszłym tygodniu przez pół godziny
Gary przelatywał mnie «od tyłu» — tak wolno, wolniutko — a jednocześnie pieścił moje piersi.
Miałam orgazm, od którego pociemniało mi przed oczyma. Nazajutrz bolała mnie pupa, ale
byłam z siebie dumna.
Czuję się jak nowo narodzona. Czuję się młodsza, atrakcyjniejsza. Mam poczucie, Ŝe Gary i ja
naprawdę naleŜymy do siebie”.
To poczucie „naleŜenia”, które zapewnia największe spełnienie i ekscytację, wynika z
urzeczywistnienia seksualnych marzeń partnera. Jest to to samo uczucie, którego doznawałaś,
kiedy spotykaliście się na pierwszych randkach, kiedy wciąŜ się całowaliście, dotykaliście i
trzymaliście za ręce — on „wchłaniał” ciebie, a ty jego. Wtedy było ono naturalne i
spontaniczne, i w istocie nie miało znaczenia, czy wasze zbliŜenia seksualne były nieporadne,
czy nie. Lecz wraz z upływem czasu coraz mniej było tej spontaniczności, a nieporadność traciła
swój urok. Chciałaś mieć partnera, który wie, jak cię pobudzić, który moŜe cię poprowadzić do
nowych doświadczeń seksualnych.
Jest rzeczą niemal pewną, Ŝe twój partner fantazjuje o takich aktach seksualnych, które —
jeśliby je wypróbował — wzbogaciłyby wasze Ŝycie miłosne o tę róŜnorodność, której
poszukujesz. Jednak jest rzeczą niemal równie pewną, Ŝe partner nie wie, jak ci powiedzieć, o
czym marzy, bo boi się, Ŝe zabrzmi to odpychająco albo szokująco. Przykładowo — jak ci się
wydaje, jak zareagowałaby Helena, gdyby Gary bez ogródek oznajmił jej: „Chcę z tobą odbyć
stosunek analny, zaraz, teraz!”?
Albo jak ci się wydaje, jak sama zareagowałabyś, gdyby twój partner oznajmił ci, Ŝe chce cię
przywiązać do łóŜka, ubrać w strój z gumy albo nasiusiać na twój biust?
MęŜczyźni i kobiety mają bardzo róŜne wyobraŜenia na temat podniet seksualnych i
seksualnego spełnienia. Ale mogą się ich od siebie nauczyć, mogą rozumieć je i przystosować się
do nich tak, by obojgu związek dawał maksymalnie wiele tego, co najlepsze.
Davina, 23–letnia redaktorka z duŜego nowojorskiego wydawnictwa, powiedziała, Ŝe pół roku
temu jej chłopak, Ned, kupił jej krótką, przylegającą mocno do ciała sukienkę z czarnej gumy.
„Gdy wyjęłam ją z pudełka, nie wiedziałam, co powiedzieć. Wiedziałam, Ŝe istnieją
zwolennicy gumy, ale ja do nich nie naleŜałam. Sądziłam, Ŝe Ned teŜ nie. To znaczy, od
osiemnastu miesięcy mieszkaliśmy razem i Ned zawsze wydawał się absolutnie normalny! Był
zaŜenowany, kiedy mi ją dawał i odniosłam wraŜenie, Ŝe jej kupno kosztowało go sporo nerwów.
Więc mimo iŜ w pierwszym odruchu chciałam powiedzieć: «Do diabła, a to co? Chyba nie
myślisz, Ŝe będę paradować w tej gumie?», ugryzłam się w język.
Ned spytał: «Nie podoba ci się, co? Oddam ją z powrotem». Lecz im więcej mówił o tym, Ŝe
odda, tym bardziej uświadamiałam sobie, Ŝe tu nie chodzi tylko o zrobienie mi prezentu, ale Ŝe
tym przedmiotem robił jakieś seksualne wyznanie, nie wypowiadając go głośno. Chyba zrobił
coś takiego, jak ci męŜczyźni, którzy pod choinkę dają Ŝonom trójkąciki łonowe i majtki z
wyciętym kroczem. Chcą przez to zasugerować, Ŝe od czasu do czasu powinny się ubrać w coś
seksownego, ale problem polega na tym, Ŝe te Ŝony, zamiast czasem się w to ubrać i podniecić
męŜa, oddają te majtki z powrotem do sklepu i wymieniają na ciepłe, wełniane barchany.
W kaŜdym razie zdecydowałam się przymierzyć tę sukienkę. Mam bardzo duŜy biust, a
sukienka była taka obcisła, Ŝe nie mogłam pod nią niczego załoŜyć. Musiałam posypać skórę
talkiem, po czym naga wsunąć się w nią.
Było całkiem inaczej, niŜ sobie to wyobraŜałam. Sukienka była niesamowicie obcisła i
przylgnęła do kaŜdej krągłości mojego ciała, jak druga skóra. Szczęśliwie dbam o sylwetkę, bo to
było niemal tak, jakbym była nagusieńka i tylko pomalowana na czarno. Przez tę gumę nie tylko
było widać zarys moich brodawek, ale takŜe pępka i kaŜdą fałdkę pośladków.
Zrobiłam dla Neda mały pokaz mody. Bez dwóch zdań, był zachwycony i bardzo podniecony.
Zabawne w tym było to, Ŝe ja teŜ się podnieciłam, częściowo dlatego, Ŝe Ned był zafascynowany,
a częściowo dlatego, Ŝe to był bardzo seksowny ubiór, zwłaszcza Ŝe nie miałam na sobie majtek,
a sukienka była bardzo króciuteńka. A do tego ta nieustanna obcisłość i ten specyficzny szelest.
W Ŝyciu nie myślałam, Ŝe dam się namówić na gumową suknię i Ŝe będę nią zachwycona.
Ned, gdy tylko zorientował się, Ŝe mi się to podoba, przytulił mnie i tak pocałował, Ŝe
poczułam przenikający mnie dreszcz. Był naprawdę podekscytowany. Chyba jeszcze nigdy nie
widziałam go aŜ tak podnieconego. I to było zaraźliwe. Koniec końców oboje znaleźliśmy się na
kanapie, całowaliśmy i kotłowali na niej, jakbyśmy się przed chwilą poznali.
Rozpięłam pasek Neda i ściągnęłam z niego spodnie i slipy. Jego dzięcioł wydawał się
większy niŜ kiedykolwiek, a na samym końcu pokazały się kropelki. Ned palcami rozchylił moje
wargi sromowe i naparł na nie samą główką penisa. Marzyłam, Ŝeby go mieć całego w sobie. Ale
Ned oznajmił: «Za mocno mnie podniecasz, to się musi odbyć o wiele wolniej, bo jak nie, to
będę miał orgazm tu i teraz».
Więc robiliśmy to powoli. Ned odczekał chwilę, po czym wsunął się we mnie tak daleko, Ŝe
penis dotykał mojej macicy, a ja aŜ podskoczyłam. Następnie Ned wysunął go, ale nie do samego
końca, znowu odczekał i powiedział: «Popatrz». Spojrzałam i zobaczyłam swój rozchylony srom
i wargi ledwo ledwo obejmujące główkę penisa… dalej białe uda i rozciągniętą czarną gumę.
Wydawało mi się, Ŝe spółkujemy godzinami, a kaŜdy suw był piękny. Potem Ned zaczął
dyszeć, a ja ręką dotknęłam jego jąder i poczułam, jak tęŜeją. Wiedziałam, Ŝe wiele nie brakuje
mu do wytrysku. Coraz szybciej zaczęłam pocierać sobie łechtaczkę, Ŝebyśmy mogli szczytować
mniej więcej jednocześnie. Było mi w tej sukni gorąco, wilgotnie, spociłam się cała, a do tego ten
zapach gumy… Wszystko tak mnie wzięło, Ŝe pierwsza szczytowałam, głośno krzycząc. Potem
szczytował Ned, a jak się przy tym trząsł!
Później usiedliśmy na kanapie, popijaliśmy wino z jednego kieliszka i rozmawialiśmy.
Dowiedziałam się wtedy, Ŝe Nedowi nie tyle chodziło o tę gumę, ile o to, Ŝe lubi patrzeć podczas
stosunku, Ŝe lubi widzieć, co się dzieje. Muszę przyznać, Ŝe ja teŜ. Naprawdę podobał mi się ten
rodzaj ekshibicjonizmu. Sądzę, Ŝe wszystkie kobiety są seksualnymi ekshibicjonistkami, ale mało
która sobie na to pozwala, bo uwaŜają to za ordynarne albo wulgarne. Siedziałam na kanapie w
czarnej, gumowej sukni, z szeroko rozchylonymi udami — i obserwowałam siebie w lustrze na
przeciwległej ścianie. Z mojej cipki wciąŜ kapała sperma i ciekła w rowek między pośladkami.
Podobała mi się ta scenka rodem z kina porno — no i co z tego? To było ekscytujące i dało nam
obojgu pewną wizję, o której mogliśmy myśleć w przyszłości… zawsze wtedy, gdy chcieliśmy
się pobudzić”.
Dzięki zrozumieniu seksualnych potrzeb Neda, Davina potrafiła sprawić, Ŝe to, co mogło stać
się w ich związku przyczyną zaŜenowania czy wręcz katastrofy, stało się czynnikiem, który ich
maksymalnie zbliŜył do siebie — nie tylko fizycznie, ale i uczuciowo. Dostrzegła, Ŝe noszenie
stroju, który podnieca partnera, nie moŜe spowodować Ŝadnej szkody. Potrafiła z właściwą sobie
otwartością sprawdzić, czemu stroje z gumy tak bardzo przemawiają do Neda.
Co więcej, Davina ustaliła, Ŝe dla pełnej satysfakcji Ned musi p a t r z e ć na nią w takim
gumowym stroju, zwłaszcza Ŝe przyjęła taką prowokującą i pozbawioną skrępowania postawę.
Ta postawa mówiła mu: patrz, proszę, ubrałam się w tę suknię po to, Ŝeby ciebie podniecić; patrz,
twoje nasienie cieknie mi po udzie na dowód, Ŝe się kochaliśmy. To silnie przemawia do
męŜczyzn (czego się inteligentnie domyśliła). Ten obraz zostanie im w myślach na długo,
dodając smaczku i podniet ich związkowi.
Ned, dzięki aprobacie Daviny dla jego niegroźnego fetysza, doznał „wielkiej ulgi”. Skoro
ujawnił swoje zamiłowanie do gumy, mógł później wprowadzić takŜe gumowe kozaki, gumowe
baskijki i majteczki z gumy. Davina zachwyciła się majtkami z zamontowanym dildo, które Ned
jej kupił — były to obcisłe, czarne majtki z potęŜnym dildo w środku, przeznaczone do
pobudzania w ciągu dnia.
„Siedzę sobie w biurze i prowadzę rozmowę o przewodniku po Ghile, a za kaŜdym razem, gdy
przekładam nogę na nogę, dildo wysuwa się i wsuwa we mnie. Po południu tak bardzo poŜądam
Neda, Ŝe nie mogę się doczekać powrotu do domu”.
Czy nie miała wraŜenia, Ŝe stroje z gumy są perwersyjne, nieprzyzwoite, a moŜe poniekąd
wulgarne?
„Nasze Ŝycie miłosne było dobre, zanim zafascynowaliśmy się gumą. Teraz jest rewelacyjne.
Nie robimy tych rzeczy z gumą dzień w dzień, tylko od czasu do czasu. Za to jak juŜ, to kochamy
się godzinami, aŜ do całkowitego wyczerpania. Nikt mi nie powie, Ŝe dwoje tak bardzo
kochających się ludzi uprawia jakąś perwersję, choćby byli najbardziej «nieprzyzwoici»„.
Przygotuj się teraz do udziału w doświadczeniu seksualnym, które zapewni ci tę samą
otwartość i to samo uczucie czystej przyjemności, jakiego Davina zaznała z Nedem, podobnie jak
wiele innych par. Jak juŜ mówiłem, niektóre rzeczy mogą cię zaszokować. Jeśli jednak okazałaś
się na tyle odwaŜna, by zająć się lekturą tej ksiąŜki, juŜ zrobiłaś pierwszy krok na drodze do
urzeczywistnienia nie tylko jego najśmielszych marzeń, ale takŜe swoich.
QUIZ
CZEGO SEKRETNIE PRAGNIE TWÓJ UKOCHANY?

AŜeby poznać sekretne pragnienia seksualne twego ukochanego, będziesz musiała


przygotować „Wykres orientacyjny”. To zadanie jest nie tylko łatwe, ale takŜe bardzo przyjemne,
szczególnie wtedy, gdy przystąpicie do części praktycznej. Wykreśl pionową kreskę na kartce w
kratkę, tak by podzielić ją w połowie na dwa pola. Po lewej stronie umieść nagłówek
„Dominacja” („D”), a po prawej „Uległość” („U”). To wcale nie znaczy, Ŝe będziesz próbowała
ustalić, czy twojemu partnerowi odpowiada seksualna dominacja, czy nie — to po prostu sposób
na pokazanie, co on chciałby zrobić z tobą w łóŜku i co chciałby, abyś ty z nim zrobiła. Na
następnej stronie umieść nagłówek „Bodźce wzrokowe” — tutaj będziesz zapisywać wszelkie
podniecające twojego partnera doznania wzrokowe.
Na trzeciej stronie umieść nagłówek „Bodźce fizyczne” — tutaj będziesz notować wszelkie
pobudzające pieszczoty (dotykanie, ukąszenia i zadrapania).
Na czwartej stronie umieść nagłówek „Fantazje” i tę stronę takŜe podziel na pół. Po lewej
napisz „Tak”, a po prawej „Nie”. Nie chodzi tu o nic skomplikowanego, tylko o oddzielenie tych
fantazji, które partner chciałby urzeczywistnić, od tych, które lepiej aby pozostały fantazjami.
Przykładowo, 34–letni pilot linii lotniczych z Fort Worth w Teksasie powiedział mi, Ŝe kiedy się
masturbuje, miewa plastyczne fantazje o tym, Ŝe jest nagi i przykuty łańcuchami do podłogi
lochu, podczas gdy władcza kobieta w butach z ostrogami smaga jego penis w erekcji cienkim
biczykiem. „Za nic w świecie nie chciałbym, aby to się zdarzyło naprawdę… Nie miałbym nawet
najmniejszej ochoty na klapsa w tyłek, o nie, dziękuję bardzo”. Z kolei 28–letni specjalista
handlu nieruchomościami powiedział mi, Ŝe byłby zachwycony, gdyby jego młoda Ŝona związała
mu ręce w nadgarstkach, zasłoniła oczy opaską i zrobiła z nim to, „na co tylko ma ochotę”.
Na początek zadaj partnerowi poniŜsze czterdzieści cztery pytania. MoŜesz mu dokładnie
wytłumaczyć, do czego słuŜą, poniewaŜ im będzie chętniej współpracował, tym więcej na tym
skorzystacie. Jeśli jednak sądzisz, Ŝe twój partner nie wyrazi ochoty na swój udział w teście, albo
jeśli sądzisz, Ŝe jego reakcja moŜe być zdecydowanie negatywna, nie dawaj mu pełnej listy
pytań, ale raczej spróbuj zadawać je jedno po drugim w okresie kilku dni, tak by nie wzbudzić
jego podejrzeń, Ŝe „wścibiasz nos” w jego fantazje seksualne. W istocie, nawet jeśli męŜczyzna
nie ma bardzo niecodziennych pragnień, to wcale nie znaczy, Ŝe jest z nimi za pan brat ani Ŝe
chętnie się przed tobą otworzy i opowie ci o nich. Niektórzy męŜczyźni boją się zaszokować
partnerkę. Inni uwaŜają, Ŝe myśli o „ostrym” seksie są czymś perwersyjnym, i wstydzą się do
nich przyznać. Tutaj musisz się zdać na własny osąd i wraŜliwość.

1. Podoba mi się, kiedy kobieta wyraźnie daje do zrozumienia, Ŝe pragnie seksu.


TAK:U/NIE:D
2. Wolę, gdy kobieta ubiera się skromnie. TAK:U/NIE:D
3. Jeśli kobieta podoba mi się, będę chciał się z nią kochać juŜ na pierwszej randce.
TAK:D/NIE:U
4. Lubię, gdy kobieta mnie rozbiera. TAK:U/NIE:D
5. Do kobiety naleŜy troska o antykoncepcję. TAK:U/NIE:D
6. Podoba mi się, gdy kobieta jest naga pod ubiorem zewnętrznym. TAK:D/NIE:U
7. Lubię, gdy kobieta urządza pokaz oporu. TAK:D/NIE:U
8. Zawsze podoba mi się, gdy kobiety uŜywają nieprzyzwoitego języka. TAK:U/NIE:D
9. Odpowiada mi, gdy kobieta okazuje, jak bardzo satysfakcjonuje ją zbliŜenie, wydając
głośne dźwięki. TAK:D/NIE:U
10. Podobają mi się kobiety, które golą włosy łonowe. TAK:U/NIE:D
11. Spodziewam się, Ŝe kobieta obdarzy mnie seksem oralnym. TAK:D/NIE:U
12. Kiedy kobieta bierze mnie oralnie, oczekuję, Ŝe będzie połykać moje nasienie.
TAK:D/NIE:U
13. Kobieta powinna akceptować to, Ŝe wprowadzenie palca między jej pośladki naleŜy do
elementów współŜycia seksualnego TAK:D/NIE:U
14. Kobieta powinna akceptować pełny stosunek analny jako element współŜycia seksualnego.
TAK:D/NIE:U
15. Podoba mi się, gdy kobieta jest na górze podczas stosunku. TAK:U/NIE:D
16. Kobiety potrzebują orgazmu. TAK:U/NIE:D
17. Nie próbowałbym niczego „nowego”, o ile nie miałbym pewności, Ŝe partnerka nie będzie
zgłaszała obiekcji. TAK:U/NIE:D
18. Odbyłbym stosunek z partnerką, niezaleŜnie od tego czy okazywałaby ochotę na to, czy
nie. TAK:D/NIE:U
19. Jeśli kobieta naprawdę kocha, powinna być gotowa zrobić absolutnie wszystko, czego
chce męŜczyzna. TAK:D/NIE:U
20. Kobiety wiedzą o seksie więcej niŜ męŜczyźni. TAK:U/NIE:D
21. Podoba mi się seks w ryzykownych miejscach (np. w windzie albo w parku miejskim).
TAK:D/NIE:U
22. Podoba mi się pomysł, by uprawiać seks na oczach innych ludzi. TAK:D/NIE:U
23. Chciałbym się kochać jednocześnie z więcej niŜ jedną kobietą. TAK:D/NIE:U
24. Chciałbym przeŜyć w łóŜku trójkąt — z kobietą i innym męŜczyzną. TAK:D/NIE:U
25. Odpowiada mi pomysł, by kobieta mnie skrępowała. TAK:U/NIE:D
26. Chciałbym, by kobieta wzięła mnie analnie TAK:U/NIE:D
27. Podobają mi się kobiety noszące pończochy oraz inne erotyczne stroje. TAK:U/NIE:D
28. Podczas stosunku chciałbym być ubrany w damską bieliznę TAK:U/NIE:D
29. Rozmowa z partnerką o seksie sprawia mi trudność. TAK:D/NIE:U
30. Nigdy nie wyjawię partnerce moich fantazji erotycznych. TAK:D/NIE:U
31. Lubię oglądać filmy i pisma pornograficzne. TAK:U/NIE:D
32. Chciałbym nakręcić film wideo z tego, jak się kocham z partnerką. TAK:D/NIE:U
33. Podejrzewam, Ŝe czasami partnerka udaje orgazm. TAK:U/NIE:D
34. Chciałbym skrępować partnerkę, Ŝebym mógł z nią zrobić wszystko, co zechcę.
TAK:U/NIE:D
35. Podchodzę z rezerwą do nowych doświadczeń erotycznych z moją partnerką.
TAK:U/NIE:D
36. Podnieciłbym się, gdyby moja partnerka miała tatuaŜ, kolczyk na brodawce albo ćwieki na
sromie. TAK:U/NIE:D
37. Podnieciłbym się, oglądając moją partnerkę w trakcie wypróŜniania. TAK:U/NIE:D
38. Podniecałoby mnie oddawanie moczu w obecności partnerki. TAK:D/NIE:U
39. UwaŜam, Ŝe w naszym związku zawsze ja inicjuję zbliŜenie. TAK:D/NIE:U
40. UwaŜam, Ŝe fizycznie jestem atrakcyjniejszy dla płci przeciwnej niŜ moja partnerka dla
męŜczyzn. TAK:D/NIE:U
41. Chciałbym, by moja partnerka była „ostrzejsza” w łóŜku. TAK:U/NIE:D
42. Chciałbym być pierwszym kochankiem mojej partnerki. TAK:D/NIE:U
43. Podoba mi się niestandardowy seks, ale nie wiem, czy odpowiadałby mojej partnerce.
TAK:U/NIE:D
44. Na pewne zachowania nigdy się w łóŜku nie zdecyduję. TAK:D/NIE:U

Kiedy partner odpowie na wszystkie pytania, podsumuj, ile zebrał odpowiedzi „U”, a ile „D”.
Jeśli ma więcej niŜ trzydzieści „D”, to znaczy, Ŝe jest typem seksualnie dominującym. Jego
zdaniem męŜczyźni powinni inicjować seks, zaś miejsce kobiety jest w łóŜku — powinna czekać
z szeroko rozwartymi udami i otwartymi ustami, gotowa przyjąć w siebie męski organ, w ten
otwór swego ciała, w który partner zechce. Jednak tacy męŜczyźni wcale nie są aŜ takimi
„macho”. Zdecydowanie chcą, by partnerka współuczestniczyła w ich rozkoszach seksualnych,
takich jak filmy porno i erotyczne czasopisma; wcale teŜ nie są nieczułymi kochankami. Dla
zaspokojenia swej męskiej dumy starają się, by i kobieta osiągnęła orgazm (nie tak jak niektórzy
czuli kochankowie, marzycielsko uśmiechający się do ciebie po przeŜytym wytrysku, a następnie
od razu zasypiający). Tacy męŜczyźni lubią częsty, mocny seks, ale wystrzegają się wszystkiego,
co moŜna by określić jako „zboczone” albo „perwersyjne”. Innymi słowy, prawdziwi męŜczyźni
nie noszą pasa do pończoch. Potrafią teŜ być egoistyczni i niecierpliwi w łóŜku. Jeśli jednak
potrafisz pokazać, jaki seks lubisz, w końcu prawdopodobnie przeŜyjesz największe erotyczne
uniesienia w swoim Ŝyciu.
Z takimi męŜczyznami wiąŜe się pewne ryzyko. Nie lubią, by im ktoś mówił, Ŝe coś robią
niewłaściwie — niezaleŜnie od tego, czy chodzi o regulację wtrysku paliwa w jego porche, czy o
pieszczenie twojej łechtaczki. Tacy męŜczyźni potrzebują poczucia swobody, ale mają silne
apetyty seksualne. Jeśli zatem jesteś gotowa tolerować pewną dozę męskiego pozerstwa, będziesz
z takim partnerem miała aktywne i bardzo satysfakcjonujące Ŝycie miłosne.
Jeśli twój partner zebrał mniej więcej równą liczbę odpowiedzi „D” i „U”, jest gorliwym i
zrównowaŜonym kochankiem, ale doskwiera mu brak pewności siebie. Wie, Ŝe uwaŜasz go za
seksownego, ale nie ma pewności, na ile go stać. Dlatego czasami stroni od twórczego i
nietuzinkowego seksu, poniewaŜ nie jest pewny twoich reakcji. W głębi duszy przejmuje się
moŜliwością, Ŝe go odtrącisz albo wyśmiejesz.
W tej sytuacji spodziewa się, Ŝe ty zrobisz pierwszy krok, albo przynajmniej udzielisz mu
jakiejś wyraźnej wskazówki świadczącej o tym, Ŝe to, co robi, podoba ci się i Ŝe go pragniesz.
Tego rodzaju męŜczyźni bardzo dobrze reagują na wizualne podniety, takie jak nagość lub
częściowa nagość, erotyczna bielizna, koszulki noszone bez stanika pod spodem, spódniczki
zakładane na gołe ciało, bez majtek.
Z drugiej strony taki kochanek stwarza ci rzeczywistą szansę skorzystania z rozkoszy seksu,
który ty preferujesz. Posłuchajmy 21–letniej Kerry, piosenkarki z Cincinnati w stanie Ohio:
„Podczas zbliŜenia lubię siedzieć na partnerze. To moja ulubiona pozycja. Jego pal wchodzi we
mnie tak głęboko, Ŝe aŜ czuję, jakby miał mi wyjść ustami, i mogę zmieniać kąt, tak Ŝe penis
pobudza mnie w taki sposób, jaki naprawdę lubię. Mogę być szybka albo wolna… Mogę
przysiąść tak, Ŝe prawie cały pal się ze mnie wysuwa i czekać aŜ partner będzie wzdychać, Ŝeby
go znowu we mnie wsunąć. Wtedy lubię opaść tak głęboko, Ŝe aŜ trudno powiedzieć, czy to są
moje włoski łonowe, czy jego”.
Poprzedni partner Kerry był „wysportowanym przystojniakiem”, seksualnie bardzo pewnym
siebie. Ale nie odpowiadało mu, Ŝe Kerry była „na górze”, bo miał przekonanie, iŜ to nie przystoi
męŜczyźnie, aby on leŜał na wznak, a kobieta kontrolowała rytm i tempo. „Pozwolił mi na to raz
czy dwa, ale juŜ w połowie zawsze się przewracał i kładł na mnie.
Na szczęście mój nowy chłopak uwielbia, kiedy siedzę na nim. Ma chyba wtedy poczucie, Ŝe
naprawdę go kocham, bo tak przecieŜ jest. A podnieca go w tej pozycji to, Ŝe moŜe dotykać i ssać
moje piersi”.
Oczywiście te czterdzieści cztery pytania nie stworzą pełnego portretu seksualnej osobowości
twego partnera, jednak odpowiedzi na nie powinny pomóc ci w jego poznaniu. Mnie na przykład
zainteresowało to, Ŝe ci męŜczyźni, którzy twierdzili, Ŝe nie boją się eksperymentów w łóŜku, to
byli przewaŜnie ci sami, którzy twierdzili, Ŝe rozmowa o seksie sprawia im trudność. Są więc
gotowi działać, ale nie rozmawiać. Ten typ męŜczyzny moŜe dać ci całkiem ekscytujące
przeŜycia, ale moŜe nie być specjalnie zainteresowany tym, by się dowiedzieć, czego t y
pragniesz w Ŝyciu miłosnym.
Co jeszcze jest ciekawe: ci męŜczyźni, którzy lubują się w pornograficznych filmach wideo,
sami nie mają najmniejszej ochoty być jego bohaterami i przed kamerą uprawiać seks. Większość
z nich obawia się, Ŝe taki film obnaŜyłby niedoskonałość ich sztuki albo fizyczne niedostatki.
Jeśli twój partner zebrał głównie odpowiedzi „D”, jest tego rodzaju kochankiem, który z całą
pewnością potrzebuje zachęt z twojej strony. Otwarcie powiedz mu, czego się spodziewasz po
seksie, a jeśli nie potrafisz znaleźć słów — p o k a Ŝ mu. „Od lat chciałam spróbować stosunku
analnego — powiedziała 36–letnia Wanda, szefowa supermarketu z Omaha w stanie Nebraska.
— Przyjaciółka wciąŜ opowiadała mi, Ŝe to wielka podnieta i Ŝe dzięki temu moŜna odbywać
stosunki w czasie miesiączki. Problem polegał na tym, Ŝe nie mogłam się zdobyć na to, by
wyrazić słowami to moje pragnienie. Bradley był cudownym męŜczyzną i czułym kochankiem,
ale w łóŜku nie robił nic, co odbiegałoby od «standardu». Ale pewnego wieczoru lekko się
wstawiłam na przyjęciu. Kiedy poszliśmy do łóŜka, nabrałam na palec sporo kremu
nawilŜającego i posmarowałam się między pośladkami. Kiedy Bradley się połoŜył i wtulił we
mnie, w moje plecy, sięgnęłam ręką i tak długo pocierałam jego pal, aŜ się zrobił całkiem
sztywny. Wtedy umieściłam go dokładnie przy moim odbycie i naparłam na niego. Bradley był
zaskoczony i tak bardzo podniecony, Ŝe prawie z miejsca miał wytrysk! Ja teŜ byłam zaskoczona,
bo jego pal był taki wielki, Ŝe aŜ napłynęły mi łzy do oczu. Ale się nie spieszyliśmy i po dłuŜszej
chwili rozluźniłam się, a na końcu było mi najlepiej — leŜałam w objęciach Bradley’a, który
trzymał dłonie na moich piersiach, a pal w mojej pupie. Długo leŜeliśmy w tej pozycji bez ruchu,
i tylko raz po raz napinałam mięśnie, ściskając penis, który wtedy delikatnie we mnie drgał.
Bradley sięgnął ręką między moje nogi i zaczął mi pocierać łechtaczkę. Mógł wsunąć palce do
mojej pochwy i poczuć swój własny pal w mojej pupie. Bradley pieścił mnie palcem bardzo,
bardzo powoli i po jakimś czasie przeŜyłam jeden z najbardziej niesamowitych orgazmów mego
Ŝycia. Wydawało mi się, Ŝe trwał w nieskończoność. Teraz uprawiamy seks analny dość
regularnie i, rzecz jasna, jest o wiele łatwiej. Ale Bradley nigdy nie spróbowałby tego, gdybym
mu nie pokazała, Ŝe tego chcę. Ja z kolei nie wiedziałam, jak mu to zaproponować, a nawet
gdybym zaproponowała, nie wiem, jak by to przyjął. Takie rzeczy najlepiej wprowadzać do
własnego Ŝycia seksualnego w gorączce chwili, prawda? Kiedy mówi się o nich «na zimno»,
brzmią zbyt nieprzyzwoicie”.
Doświadczenie Wandy wcale nie naleŜy do wyjątkowych, zwłaszcza wśród kobiet mających
uległych partnerów. W rozmowie ze mną Bradley przyznał, Ŝe czasami miewał ochotę na
spróbowanie z Wandą seksu analnego, ale po prostu nie miał „nerwów”, by to zaproponować.
Wielu męŜczyzn jest takich jak Bradley. Dlatego właśnie tak waŜne jest to, by odkryć, jakie mają
fantazje seksualne i przekonać się, co moŜna zrobić, by je spełnić.
Wiele kobiet ze zdumieniem dowiaduje się, czego pragnie ich partner i czego przez całe lata
nie miał odwagi zrobić.
Posłuchajmy 33–letniej Jane, informatyka z Pasadeny w Kalifornii: „Gdy mi powiedziałeś, Ŝe
mój chłopak zawsze marzył o tym, Ŝeby mnie związać, a nawet załoŜyć mi opaskę na oczy,
zakneblować usta i wtedy kochać się ze mną, nie mogłam w to uwierzyć. A mówiąc szczerze, nie
mam nic przeciwko temu, nawet mnie to bardzo podnieca. Ale nie zrobiłabym czegoś takiego z
kimś, do kogo nie miałabym pełnego zaufania”.
Oto, co powiedziała 23–letnia Bobby, studentka prawa z Bostonu: „Czytałam o męŜczyznach
lubiących wymierzać kobietom klapsy w pupę… ale Philip? Nigdy nic na ten temat nie mówił. W
końcu pozwoliłam mu spróbować, jeśli obieca, Ŝe mi nie zrobi krzywdy. PrzełoŜył mnie przez
kolano, zadarł spódnicę i ściągnął mi majtki. Czułam się taka bezbronna, ale to było ekscytujące,
w taki bardzo dziwny sposób — jak erotyczny sen. Philip wymierzył mi dwa czy trzy klapsy —
nie za mocne — szczotką do włosów. Na dobrą sprawę, te klapsy były za słabe. Więc koniec
końców kazałam mu bić mocniej. Gdy skończył, moje siedzenie płonęło szkarłatem. PołoŜyliśmy
się do łóŜka i kochali jak tygrysy”.
Posłuchajmy teŜ 27–letniej Sue–Anne, specjalistki handlu nieruchomościami z San Francisco:
„Gdy mi powiedziałeś, Ŝe najsilniej do Davida przemawia fantazja, w której mam wygolone
wszystkie włoski łonowe i jestem wysmarowana oliwką niemowlęcą, przyznaję, Ŝe się
roześmiałam. Myślałam, Ŝe David sobie zaŜartował. Ale kiedy potwierdził, Ŝe to prawda i Ŝe
faktycznie ogromnie go to podnieca, zdenerwowałam się. PrzecieŜ mogłam to dla niego zrobić
dawno temu, kiedy by tylko chciał. Pokłóciliśmy się, ale mniej więcej dwa tygodnie później
wróciłam wcześniej do domu i kiedy zjawił się David, leŜałam juŜ w łóŜku… kompletnie naga,
bez jednego włoska łonowego i cała błyszcząca od niemowlęcej oliwki. Nastąpiły dwie godziny
najbardziej śliskiego i zmysłowego seksu w naszym Ŝyciu. Jestem zdumiona, Ŝe męŜczyźni
zachowują swoje fantazje dla siebie. Czy im się naprawdę wydaje, Ŝe ich partnerki będą im
dokuczać za to, Ŝe mają kilka seksownych pomysłów?”
Oczywiście, podobnie jest z kobietami. Wiele z nich ma fantazje, o których boją się
opowiedzieć swemu partnerowi. Później zajmiemy się tym, jak sprawić, Ŝeby takŜe twoje
ulubione fantazje doczekały się spełnienia.
Skoro twój partner udzielił juŜ wszystkich odpowiedzi na twoje pytania, moŜesz uzupełnić
pierwszą rubrykę. Po lewej stronie spisz wszystkie jego odpowiedzi „D”, a po prawej — „U”
(moŜesz je skracać, np. „kobiety nie potrzebują orgazmu”, „lubi seks z wiązaniem”, „pasjonują
go trójkąty”). Teraz się przekonasz, czy masz do czynienia z kochankiem obdarzonym naturą
dominującą, czy teŜ uległą.
Pamiętaj zawsze o tym, Ŝe fakt, iŜ partner ma upodobanie do jakiegoś konkretnego rodzaju
seksu, nie przesądza o tym, Ŝe jesteś zobowiązana do czegokolwiek. Test dotyczy podniecających
bodźców wzrokowych, jeśli więc twój partner udzieli w miarę szczerych odpowiedzi, będziesz
miała jasne wyobraŜenie, czego spodziewa się w Ŝyciu miłosnym i jak go moŜesz nakłonić do
tego, by to osiągnął.
2
KTO CI KAZAŁ PRZESTAĆ FLIRTOWAĆ?

Czy pamiętasz, jak się zachowywałaś na początku waszej znajomości? Flirtowałaś z nim,
prawda? Uśmiechałaś się do niego, zmysłowo oblizywałaś wargi, śmiałaś się, odrzucałaś głowę
do tyłu, dotykałaś go, robiłaś słodkie minki.
Flirt to więcej niŜ tylko trochę frywolnej zabawy. Niektórzy psychologowie doszli do
wniosku, Ŝe flirt tłumaczy całą naturę związków seksualnych u ludzi. W przeszłości socjolodzy
skłonni byli uwaŜać, Ŝe męŜczyźni kontrolują początek romansu: podchodzą do dziewczyny i
„otwierają negocjacje”, prosząc ją do tańca, albo, jeśli ona okazuje zainteresowanie randką,
stosują jedną z tysiąca starych jak świat zaczepek. „Czy to bolało?” — on pyta ją. „Co bolało?”
— docieka ona. „Kiedy spadłaś tu z nieba”.
Jednak nowsze badania dowodzą, Ŝe przewaŜnie to kobieta wybiera męŜczyznę, przy czym
wysyła dosłownie setki sygnałów zachęcających go, by się do niej zbliŜył. Psycholodzy nazywają
to „niewerbalnymi zachowaniami zaczepnymi”, ale my moŜemy to nazwać flirtem.
Być moŜe wcale nie masz świadomości, co robisz na widok przystojnego męŜczyzny w
zatłoczonym pomieszczeniu. Profesor Monica Moore z Webster University w Missouri podjęła
szeroko zakrojone badania, jakimi sposobami kobiety starają się zwrócić na siebie uwagę
męŜczyzny, który im się podoba. Powstała lista pięćdziesięciu dwóch podstawowych „zachęt”,
jakimi typowa kobieta usiłuje go przywołać, niekiedy aŜ siedemdziesiąt do osiemdziesięciu razy
na godzinę.
A co do tego, Ŝe flirtowanie jest skuteczne, nie ma najmniejszych wątpliwości. Profesor
Moore, badając zachowania kobiet w barze dla samotnych, ustaliła, Ŝe „wielkie flirciary”
uzyskiwały czterokrotnie większe zainteresowanie męŜczyzn niŜ te, które „nadawały” mało
sygnałów.
Flirt zaczyna się od uśmiechu, potem jest zmysłowe trzepotanie rzęsami i kontakt wzrokowy.
Pierwsze śmielsze spojrzenie trwa tylko około trzech sekund, przy czym kobieta przechyla głowę
w granicach od dwudziestu pięciu do czterdziestu pięciu stopni (no proszę, jest naukowe ujęcie?).
Po tych pierwszych krokach następuje zmysłowe dotykanie róŜnych przedmiotów (kieliszka z
winem, zapalniczki, młynka do pieprzu), następnie podciąganie spódnicy, poprawianie fryzury i
niepotrzebne wygładzanie ubioru.
Bodaj do najbardziej znaczących ruchów naleŜy przechylenie głowy, częstokroć z
jednoczesnym przeczesaniem włosów palcami. Jest jeszcze oblizywanie ust, ze zwilŜaniem
górnej albo dolnej wargi i sporadycznym wodzeniem językiem po całych ustach, z
równoczesnym — co najmniej piętnastosekundowym — patrzeniem na wybranego męŜczyznę.
Znajomy widok? Zatem znajomy będzie takŜe „przemarsz” przez całe pomieszczenie z
akcentowanym kołysaniem biodrami, z wciąganiem brzucha, prostowaniem pleców i pręŜeniem
biustu.
Inna skuteczna technika flirtowania polega na samotnym tańcu. Siedząc lub stojąc, kobieta
porusza się w rytm muzyki — męŜczyzna z miejsca reaguje poproszeniem jej do tańca.
W zatłoczonych pomieszczeniach kobiety flirtują poprzez kontakt fizyczny: wpadają na
upatrzonego męŜczyznę, dla zaakcentowania tego, co mówią, klepią go po dłoni, głaszczą po
głowie, poklepują go po bokach, szepczą mu do ucha, dotykają swymi kolanami jego kolan,
swymi stopami jego stóp. Profesor Moore zaobserwowała teŜ celowe dotykanie męŜczyzny
biustem. „Kobieta przyjmuje taką postawę, by jej biust dotykał ciała męŜczyzny, zwykle jego
ramienia. PrzewaŜnie tego rodzaju kontakt jest przelotny (krótszy niŜ pięć sekund), ale niekiedy
kobiety zachowują tę pozycję nawet przez kilka minut”.
Sporo z tych zachowań jest nieświadomych, ale kobiety, które nauczą się flirtować bardziej
ostentacyjnie, zawsze odczuwają pozytywne tego efekty. Jedna z najlepszych metod polega po
prostu na słuchaniu z zachowaniem ciągłego kontaktu wzrokowego, by wyglądało, Ŝe dla niej
istnieje tylko on, jakby w ich otoczeniu nie było nikogo innego.
W kobiecym flircie zainteresowało mnie szczególnie to, Ŝe dobitnie dowodzi on, iŜ kobieta
jest w stanie doskonale kontrolować męskie reakcje seksualne od chwili, gdy się tylko poznają.
Nawet najmłodsze dziewczęta potrafią najodwaŜniej flirtować, zatem najwyraźniej flirt leŜy w
kobiecej naturze, tak jak w męskiej naturze leŜy reagowanie na niego.
Jest on takŜe komponentem nowo nawiązanego związku seksualnego. Nawet wtedy, gdy
kobieta juŜ usidli męŜczyznę, nadal z nim flirtuje, Ŝeby podtrzymać jego zainteresowanie:
uśmiecha się do niego, zagląda mu głęboko w oczy, przywiera się do niego biustem, i to nie tylko
po to, by pokazać, Ŝe teraz są ze sobą blisko, intymnie, fizycznie, ale takŜe po to, by zrazić kaŜdą
inną kobietę, która chciałaby się nim zainteresować.
Gdy zdałem sobie sprawę z tego, jak waŜny jest flirt, zacząłem się zastanawiać, czy i kiedy
kobiety p r z e s t a j ą flirtować w swych związkach seksualnych, a takŜe czy moŜe się to stać
waŜnym kluczem do oŜywienia erotycznych zainteresowań męŜczyzn. Rozmawiałem z przeszło
sześćdziesięcioma kobietami z róŜnych środowisk; okazało się, Ŝe ponad dwie trzecie z nich „juŜ
nie widzi potrzeby” flirtowania z męŜczyzną swego Ŝycia… a Ŝadna z nich nie była męŜatką albo
stałą partnerką dłuŜej niŜ dwa lata.
„Jestem pewna, Ŝe Peter jest mi wierny — powiedziała 26–letnia Rosemary z White Plains w
stanie Nowy Jork. — Nie sądzę, by było konieczne, abym do niego puszczała oko czy trzepotała
rzęsami. Pomyślałby, Ŝe mi coś odbiło”.
„Flirtowanie jest potrzebne wtedy, gdy się dopiero poznaje męŜczyznę — powiedziała 28–
letnia Josie z San Antonio w Teksasie. — WciąŜ flirtuję z nieznajomymi, ale z Clyde’em juŜ
raczej nie. On wie, Ŝe kiedy tylko chce, jestem jego”.
„Flirtuję z Johnem, gdy jest przygnębiony, w złym nastroju albo ma za duŜo pracy —
powiedziała 25–letnia Geraldine z Van Nuys w Kalifornii. — Przekomarzam się z nim, dotykam
intymnie i usiłuję sprawić, Ŝeby się poczuł seksownie. Na ogół mi się udaje, bo z reguły lądujemy
w łóŜku i kochamy się. Myślę, Ŝe flirt jest najlepszym lekarstwem na świecie na przygnębienie i
zły nastrój”.
Oczywiście, w małŜeństwie czy stałym związku nie jest potrzebny tego samego rodzaju flirt,
co wtedy gdy rozglądasz się za partnerem w zatłoczonym barze. W tej pierwszej sytuacji moŜesz
flirtować o wiele bardziej prowokująco, łącznie z występowaniem nago czy półnago. Lecz cel
jest niezmiennie ten sam: męŜczyzna ma cię zauwaŜyć, czuć się dzięki tobie pewnie, ma się
seksualnie pobudzić i chcieć się z tobą kochać, moŜliwie jak najszybciej.
Jeśli zadasz sobie trud flirtowania z ukochanym takŜe po pierwszych wspólnie przeŜytych,
namiętnych miesiącach, wówczas przekonasz się, Ŝe okazując mu względy, pobudzasz jego
seksualizm i w ogóle poczucie własnej wartości. KaŜdy z nas chce być doceniany, zauwaŜany i
poŜądany; w tym, Ŝe raz po raz przypomnisz swemu ukochanemu, Ŝe nadal cię ekscytuje, nie ma
nic złego.
Oto dziesięć sposobów flirtu, z których moŜesz korzystać wszędzie i o kaŜdej porze:

1. Popatrz mu prosto w oczy i koniuszkiem jeŜyka dotknij górnej wargi.


2. PrzyłóŜ opuszek środkowego palca do swych ust i słodko je wydymaj, jak byś chciała, by to
nie był twój palec, ale wzwiedziony penis ukochanego.
3. Kilkakrotnie zakładaj nogę na nogę, przy czym za kaŜdym razem coraz wyŜej podciągaj
spódniczkę (noszenie majtek zalecam na oficjalnych spotkaniach; na innych obejdziesz się
bez nich).
4. ZałóŜ nogę na nogę i usiądź na skraju krzesła. Rytmicznie ściskaj uda, dając w ten sposób
partnerowi jednoznaczny sygnał, Ŝe go poŜądasz. ZmruŜ oczy i lekko rozchyl wargi w celu
spotęgowania tego wraŜenia.
5. PołóŜ delikatnie dłoń na swej piersi i zaprezentuj partnerowi twój ponętny profil,
jednocześnie zmysłowo oblizuj wargi.
6. Stań bardzo blisko niego, tak by twój biust dotykał jego ramienia, i muśnij palcami jego
włosy, przelotnie, ale dość mocno, by na skórze głowy poczuł przyjemne mrowienie.
7. Celowo zostaw górny guzik sukienki nie zapięty i poproś go, by go zapiął. Nie niecierpliw
się, jeśli będzie to robił nieporadnie i długo. Kiedy skończy, rzuć się w jego objęcia i
pocałuj go, jakby wykonał najmądrzejszą i najbardziej pomocną rzecz na świecie. (Uwaga:
zdumiewające jest to, jak męŜczyźni rzadko dotykają damskich ubrań, a to moŜe być
bardzo silny bodziec erotyczny. Tego samego rodzaju flirt moŜesz zastosować wtedy, kiedy
się ubierasz lub rozbierasz. Wiem, Ŝe naprawdę wcale nie potrzebujesz jego pomocy, ale
poproś go, by ci zapiął stanik albo ściągnął sweter — sama nie moŜesz tego zrobić, bo
masz dłonie posmarowane kremem do pielęgnacji rąk. Poproś, by odpiął teŜ bransoletkę
albo naszyjnik — ale i w tym przypadku bądź cierpliwa, jeśli jest nieporadny.)
8. Jeśli się na to odwaŜysz, na przyjęcie załóŜ krótką spódnicę na gołe ciało, bez majtek
(moŜesz załoŜyć rajstopy, jeśli jest zimno albo letnie słońce jeszcze nie opaliło ci nóg).
Kiedy będziesz przekonana, Ŝe tylko on to zobaczy, zadrzyj z tyłu spódnicę, Ŝeby ukochany
dojrzał twoje gołe (albo prawie gołe) siedzenie.
9. Jeśli odwaŜysz się na jeszcze więcej, na spotkanie weekendowe przy grillu idź w dŜinsach,
niby to przypadkiem z nie zapiętym zamkiem błyskawicznym. W miejscu, w którym tylko
partner moŜe cię widzieć, wsuń rękę w rozpięty rozporek i daj mu jednoznacznie do
zrozumienia, Ŝe ją tam trzymasz. Jednocześnie obdarz go jedną z tych ponętnych minek,
które tylko tobie tak dobrze wychodzą. Później, juŜ przy wszystkich gościach, spytaj go,
jak mu się podoba zapach twoich nowych perfum i podsuń mu palce pod nos.
10. Kiedy będziecie w towarzystwie, pochyl się do niego i szepnij mu do ucha, Ŝe chcesz z
nim iść do łóŜka, gdy tylko wrócicie do domu. A potem przy kaŜdej sposobności
szczegółowo opowiadaj mu, co chcesz wtedy zrobić, najbardziej nieprzyzwoitym językiem,
jaki znasz. No, a kiedy wrócicie do domu — zrób to. Partner będzie gotowy.

Wszystkie te techniki flirtu przedstawiły mi panie, z którymi rozmawiałem, pisząc tę


ksiąŜkę… Są więc wypróbowane i sprawdzone, po prostu gwarantowane. Jak sama widzisz,
wszystkie zmierzają do tego, by (a) zwrócić uwagę ukochanego; (b) powiększyć stopień
intymności między wami; (c) stworzyć dla niego oczywiste wraŜenie, Ŝe nie tylko cię podnieca,
ale takŜe Ŝe go poŜądasz. Dla męŜczyzny mało który afrodyzjak ma większą moc niŜ poczucie,
Ŝe jest opiekuńczy — stąd biorą się w romansach wszystkie te przypadki, gdy dziewczyna udaje,
Ŝe noga obsuwa jej się na krawędzi przepaści, po to by jej Romeo mógł ją chwycić w swe
ramiona i „ocalić”.
Stwarzanie pozorów, Ŝe potrzebujesz pomocy i opieki swego ukochanego jest zdecydowanie
najskuteczniejszą spośród wszystkich technik flirtu. Pomyśl tylko: jak byś się poczuła, gdyby ta
słodka blondyneczka, rozwódka z naprzeciwka, przyszła do twojej kuchni, mając rozkosznie
umazany słodko zadarty nosek, ubrana w obcisłe jak druga skóra dŜinsy oraz bluzeczkę
zawiązaną na węzeł pod biustem, i słodkim głosikiem spytała twojego męŜa, czy mógłby jej
pomóc, bo jej się zatkał zlew? Dałabyś jej z miejsca numer telefonu do pogotowia wodno–
kanalizacyjnego i „słodko” przegoniła, czy się mylę? A przecieŜ ty moŜesz zrobić takie samo
wraŜenie, udając nie tak zaradną i stanowczą, jak zazwyczaj. Częściej pytaj go o radę, nawet
wtedy, gdy i tak wiesz, co zrobić. Słuchaj, co ma do powiedzenia. Kiedy dwie osoby znają się ze
sobą dłuŜej niŜ dwa, trzy lata, mają skłonność do niezwracania uwagi na to, co ta druga ma do
powiedzenia. Pamiętaj, jeśli jest się wysłuchanym, jest się pochlebionym; to doskonała technika
flirtu.
Miejsce na samym szczycie listy metod flirtowania, zatytułowanej „Mała nieporadna istotka”,
zajmuje, oczywiście, słoik z zaprawami. Nigdy, ale to nigdy, nie wykazuj się przy jego
otwieraniu dostateczną siłą. Gdy go zamykasz, zawsze zakręcaj maksymalnie mocno, i zawsze
proś partnera, by go dla ciebie otworzył. Pewna 26–letnia instruktorka aerobiku powiedziała mi,
Ŝe potrafi gołymi rękoma odkręcić śruby od koła w samochodzie, ale z a w s z e daje męŜowi do
otwarcia słój z korniszonami. „To mnie nic nie kosztuje — stwierdziła. — Wiem, Ŝe sama
mogłabym to zrobić, ale mąŜ czuje się wtedy bardziej opiekuńczy”.
Właśnie od flirtu moŜesz zacząć wcielanie się w twoje seksualne alter ego. Wcielasz się w nie,
bo w ten sposób moŜesz sobie pomóc pokonać własną nieśmiałość i swoje zahamowania. Osoba
opowiadająca dowcip przybiera nienaturalny dla siebie ton głosu, gdyŜ normalnie jest zbyt
skrępowana, by, stojąc przed słuchaczami, próbować ich rozśmieszyć, zaś dzięki tej odmianie
chwilowo staje się „kimś innym”. Z tego samego powodu wiele osób nie potrafi dobrze się bawić
na przyjęciach, dopóki nie wypije kilku drinków.
Tworząc swe seksualne alter ego, wymyślasz dla siebie inną osobowość, twoje nowe ,ja”, bez
zahamowań, bez jakichkolwiek oporów, ,ja” gotowe powiedzieć, zrobić i wypróbować wszystko.
Jeśli dotąd nie masz pewności, Ŝe jesteś najbardziej seksowną kobietą w jego Ŝyciu, zrób
wszystko, by było nią twoje seksualne alter ego. MoŜe uwaŜasz, Ŝe nie potrafisz konkurować z
jego kołyszącą biodrami sekretarką albo dziewczynami, które oglądasz w erotycznych pismach, a
nawet z tą blondynką, rozwódką z naprzeciwka, tą od zatkanego zlewu?
Ale twoje seksualne alter ego potrafi… bo jest wcieleniem kobiety, która wie, jak zwrócić na
siebie uwagę męŜczyzny, co zrobić, by go oŜywić i rozpalić, i jak dać mu takie rozkosze, o jakich
dotąd mógł tylko marzyć.
W twoim nowym wcieleniu nie będziesz musiała zabiegać o własne zaspokojenie seksualne,
bo wiadomo, Ŝe najlepszy sposób osiągnięcia go polega na daniu kochankowi tych umiejętności i
tej wiedzy, jakich potrzebuje, by mógł cię usatysfakcjonować, a takŜe na takim podnieceniu go,
by zawsze hojnie odwzajemniał pieszczoty.
Jak juŜ mówiłem, pierwszą cechą twojej nowej seksualnej osobowości będzie skłonność do
flirtowania. Nie tylko do takiego flirtowania, o jakim mówiliśmy dotychczas, ale do niemal
codziennych „prowokacji” seksualnych, które będą rozpalać twojego partnera. Nie będzie się
mógł doczekać powrotu do domu po pracy, bo nigdy nie będzie wiedział, co nowego dla niego
zaplanowałaś.
I pamiętaj, choć taki flirt jest ostentacyjny, to jest wciąŜ flirt. Nie pozwól, by twój męŜczyzna
od razu ciągnął cię do łóŜka (na kanapę, stół w kuchni itd.) tylko dlatego, Ŝe draŜnisz się z nim.
Im więcej flirtujesz, im dłuŜej się z nim przekomarzasz, tym wyŜsze będzie jego napięcie
seksualne. I, co waŜne, tym bardziej t y będziesz przygotowana na seks z inwencją.
Posłuchajmy, co opowiedziała mi 31–letnia Libby, nauczycielka z Baltimore: „Wiem
wszystko o seksie w jego ekstremalnych formach, na przykład z wiązaniem itd., i czasami o nich
fantazjuję. Lecz problem w tym, Ŝe z Hankiem nigdy do niczego takiego nie dochodziło. Czasami
całowaliśmy się i tuliliśmy na kanapie, ale dalej nic z tego nie wynikało. Jak chciałam, Ŝeby
włoŜył rękę do moich majtek, Hank wstawał, by sobie nalać następnego drinka. Dla Hanka seks
to sam stosunek, i nic więcej. Na ogół po prostu kładł się na mnie, bez ostrzeŜenia, wykonywał
ruchy frykcyjne i miał wytrysk. Teraz rozumiem, Ŝe on nie miał pojęcia o seksie. Nie wiedział, Ŝe
kobietę trzeba najpierw przez jakiś czas pobudzać… jeśli będzie w pełni rozbudzona, zrobi
prawie wszystko. Raz próbował mi wepchnąć penis w usta, ale mu nie pozwoliłam. Oczywiście,
powiedział, Ŝe jestem oziębła. Nie mieściło mu się w głowie, Ŝe zrobiłabym to, gdyby tylko mnie
najpierw zachęcił. Nie mieściło mu się w głowie, Ŝe byłabym gotowa zrobić wiele innych rzeczy.
Rozstaliśmy się, nie tylko z powodu seksu, ale on o tym przesądził. Wtedy poznałam Allena,
teŜ nauczyciela. Byłam zdecydowana nie dopuścić do tego, by powtórzyła się historia z
Hankiem, więc od razu pokazałam Allenowi, Ŝe się nim interesuję, Ŝe mnie podnieca, ale dalej
niczego mu nie ułatwiałam. Flirtowałam z nim ostro. Pozwalałam prawie dojść do finału, ale w
ostatniej chwili mówiłam nie. I było nam ze sobą niewiarygodnie dobrze. Od tych pocałunków i
pieszczot czułam się znowu jak nastolatka. No wiesz, napalona i podekscytowana. Kiedy
pierwszy raz się kochaliśmy, to było tak, jakbyśmy się kochali pierwszy raz w Ŝyciu. Spędziliśmy
w łóŜku prawie cały dzień.
Allen usiadł na końcu łóŜka, a ja na jego kolanach, plecami do niego. W ten sposób oboje
widzieliśmy się w lustrze na szafie. Allen palcami rozchylił moje wargi sromowe i wsunął się we
mnie. Obserwowałam to absolutnie zafascynowana. Jeszcze nigdy nie widziałam, jak to się
odbywa. Szerzej rozsunęłam nogi i sama przytrzymywałam moje rozchylone wargi sromowe, tak
szeroko je rozsuwając, Ŝeby zobaczyć wszystko. Widziałam jego wielkie, włochate jądra i śniady
penis, i to, jak mój srom się na nim jakby zaciskał. Widziałam łechtaczkę, twardą i sterczącą.
Allen pocierał mój srom, a ja pocierałam mu jądra. Potem delikatnie zaczął pieścić moją
łechtaczkę, tak delikatnie, Ŝe ledwo to czułam. Drugą ręką rytmicznie ściskał moją lewą pierś…
To było zdumiewające doznanie, bo robił to tak długo, aŜ pierś zrobiła się dziwnie ciepła. Jestem
pewna, Ŝe miałabym orgazm tylko od tego, jeśliby robił to dostatecznie długo.
Zrobiłam się bardzo wilgotna, wargi sromowe miałam nabrzmiałe, moje soki ciekły na jądra
Allena i między nasze uda. Zaczęłam cięŜko dyszeć i wiedziałam, Ŝe za chwilę osiągnę orgazm.
Ale chciałam, by to się odbyło powoli i tak, abym wszystko mogła zobaczyć.
Palce Allena wciąŜ muskały moją łechtaczkę. Chciałam, Ŝeby tarł mocniej i usiłowałam
przycisnąć jego dłoń, ale Allen nie chciał. Jego palce dotarły do tego miejsca, w którym
łączyliśmy się ze sobą, i dotyk Allena sprawił, Ŝe zadrŜałam. Miał palce całe mokre od moich
soków. Teraz masował nimi moje brodawki, wykręcał je i pociągał, aŜ stały się twarde.
Więcej juŜ nie mogłam. Poczułam jakby chrzęst i tam, na kolanach Allena, miałam orgazm.
Czułam się, jakbym była nabita na jego sztywny pal, jakbym nie była juŜ nigdy w stanie zejść z
niego. Ale wtedy Allen teŜ miał orgazm. Krzyknął. Sięgnęłam ręką i chwyciłam jego jądra,
czując, jak we mnie strzelają spermą.
Allen połoŜył się na wznak na łóŜku, a ja zeszłam z jego kolan. Uklęknęłam nad nim okrakiem
i pochyliłam się, Ŝeby go pocałować i wtulić w niego twarz. Nie masz pojęcia, jak w tym
momencie go kochałam! Czułam, Ŝe rozpoczęłam nowe Ŝycie.
«Hej — powiedział Allen. — Kapie z ciebie!» Popatrzyłam między swoje nogi i zobaczyłam,
jak sperma wymieszana z moimi sokami kapie z mojej pochwy na jego brzuch. Jeszcze raz
pocałowałam Allena i podciągnęłam się wyŜej na łóŜku. Teraz kucałam prosto nad jego twarzą.
Palcami rozchyliłam srom, a wtedy sperma pociekła na jego wargi, policzki i brodę. Wreszcie
Allen pociągnął mnie mocno do dołu i wsunął język do mojej pochwy.
Całowaliśmy się, jak byśmy się nigdy w Ŝyciu nie całowali. Oboje czuliśmy smak naszych
soków, całkowicie wymieszanych. Całowaliśmy się, aŜ je do końca zlizaliśmy. Potem
połoŜyliśmy się razem i patrzyliśmy sobie w oczy. Wtedy juŜ wiedziałam, Ŝe mogę w łóŜku
zrobić w s z y s t k o , pod warunkiem Ŝe będę to robić z męŜczyzną, który naprawdę potrafi mnie
podniecić”.
Patrząc z perspektywy na swój związek z Hankiem, Libby przyznała, Ŝe częściowo sama
ponosi winę za styl ich sztuki miłosnej. Nigdy nie starała się naprawdę flirtować z Hankiem,
nigdy nie postarała się rzetelnie wyjaśnić mu, co jest nie w porządku. Być moŜe powodem tego
było i to, Ŝe wcale nie kochała go aŜ tak mocno, jak powinna. Podobnie jak wiele kobiet
zaangaŜowanych w stały związek z męŜczyzną, którego wcale tak bardzo nie kochają, Libby nie
dąŜyła do poprawy ich Ŝycia miłosnego, by zawsze mogła obwiniać partnera jako
niekompetentnego kochanka.
Jednak kiedy znalazła męŜczyznę, którego pokochała, dosłownie narodziła się na nowo. W
tym wcieleniu seksualnym była kobietą nieustannie flirtującą, prowokującą, draŜniącą, napaloną,
ale nie poddającą się zbyt łatwo. W początkowym etapie romansu z Allenem robiła wszystko, jak
sama twierdzi, by Allen poczuł się, jakby miał trzy metry wzrostu i trzydziestocentymetrowej
długości penis. Lecz ona nie zamierzała brać w siebie tego penisa, dopóki nie przekona się, Ŝe
Allen potrafi ją odpowiednio pobudzić.
śeby flirtować z powodzeniem, nie tylko musisz zachęcać ukochanego, ale takŜe go
„osaczyć”. Daj mu poznać, Ŝe dostanie w łóŜku to, czego pragnie, ale nie ustępuj zbyt łatwo ani
za szybko. Powinnaś domagać się najpierw podniecającej gry miłosnej.
Libby powiedziała, Ŝe chodziła z Allenem ponad dwa miesiące, zanim doszło do zbliŜenia
seksualnego, ale w tym okresie wypraktykowali mnóstwo podniecających, intensywnych
pieszczot. „Moja ulubiona przygoda miała miejsce w pięknym lesie. Był wspaniały letni dzień.
Nie mogliśmy się rozebrać ani nic, bo wokół nas było za duŜo ludzi, ale połoŜyliśmy się blisko
siebie na kocu i przez spodnie zaczęłam pocierać i uciskać penis Allena. Zrobił się sztywny.
Allen powiedział: «Jest mi wszystko jedno, czy ktoś widzi, czy nie… Zróbmy to». Aleja
odmówiłam. Natomiast włoŜyłam rękę do kieszeni spodni Allena i chwyciwszy penis, pocierałam
go. Allen leŜał na plecach na kocu i zamknął oczy. Pocierałam go coraz szybciej, aŜ w końcu
miał wytrysk w spodnie. Byłam taka podekscytowana, Ŝe teŜ chciałam, Ŝeby włoŜył rękę w moje
majtki, ale miałam na sobie spódniczkę i jakby to wyglądało — wszyscy by zobaczyli męŜczyznę
trzymającego rękę pod spódnicą kobiety”.
Dawna Libby nigdy nie zdobyłaby się na coś takiego. Ale w duŜej mierze takie jej
zachowanie, ostentacyjnie erotyczne, wynikało z tego, Ŝe powiedziała sobie, Ŝe sama decyduje o
własnym ciele i Ŝe będzie się kochać dopiero wtedy, gdy zechce, a nie wcześniej.
W stosunkowo udanym stałym związku dwa miesiące „dawania po łapach” i odŜywki typu
„dziś nie” oczywiście nie mogą wchodzić w grę. Ale moŜesz spróbować draŜnić partnera raz po
raz — całować go i pieścić, po czym zostawić go w stanie seksualnego napięcia.
Gdy doszło do zbliŜenia Libby i Allena, Libby jedno zrobiła naprawdę dobrze — zapewniła
mu maksymalnie duŜo silnych bodźców wzrokowych. Nie zapominaj, Ŝe męŜczyzn bardzo to
podnieca, a Allen nie naleŜał do wyjątków. Na pewno nie zapomni tego, jak w lustrze widział
siebie i Libby podczas stosunku, ani tego, jak kucała nad nim, a jego własne nasienie kapało z
niej prosto na jego usta. To coś dla oczu, coś nowego, niezapomnianego.
Przyjrzyjmy się teraz, w jaki sposób cztery kobiety w czterech róŜnych związkach
udoskonaliły swe Ŝycie miłosne dzięki przybraniu nowej osobowości seksualnej i jak posłuŜyły
się swym seksualnym alter ego do flirtowania.
Jenny, 24–letnia filigranowa blondynka z Seattle w stanie Waszyngton, jest z zawodu
projektantką mody. Poznała 33–letniego Ryana podczas studiów w akademii plastycznej. „Ryan
zbił mnie z pantałyku swym urokiem i wyrafinowaniem, i tym, jak sobie ze wszystkim radził”. Z
kolei Ryana oczarowała młodość i niewinność Jenny. Kiedy pierwszy raz spali ze sobą, Jenny
miała tylko 19 lat i jak sama powtarza: „Od góry wyglądałam na jakieś 14”.
Wkrótce po swych dwudziestych urodzinach Jenny wprowadziła się do Ryana i przez
pierwsze półtora roku ich związek był „idyllą, to muszę przyznać — przyjęcia, rejsy Ŝaglówką,
przyjemności, mnóstwo seksu”. Kiedy jednak Jenny przybywało lat i mądrości Ŝyciowej, ich
związek nieznacznie zaczął się zmieniać. Jenny zaczęła kwestionować niektóre opinie i decyzje
Ryana, krytykować niektóre z jego poglądów na rzeczywistość. Dochodziło wskutek tego do
wielu sprzeczek. Lecz największym problemem stał się seks. Choć Ryan potrafił być namiętny,
jego ars amandi była bardzo monotonna i Jenny zaczęła sobie zadawać pytanie: „Czy w seksie
nic więcej nie ma?” Jednak wzbraniała się przed zaproponowaniem Ryanowi czegokolwiek
innego, bo bała się, Ŝe go tym urazi albo zrobi mu przykrość. Poza tym nie umiała znaleźć
odpowiednich słów, by mu wyjaśnić, Czego pragnie. „On wciąŜ traktował mnie jak małe,
niewinne dziecko”.
Były teŜ inne, bardziej przyziemne problemy. W tym samym okresie, kiedy zaczął stygnąć
początkowy Ŝar ich miłości, Jenny przygotowywała kolekcję mody na pracę dyplomową. Ryan
narzekał: „Za kaŜdym razem, kiedy chciałem się z nią kochać, ona pochylała się w okularach nad
maszyną do szycia”.
Jenny zdała sobie sprawę z tego, Ŝe ich związek powoli się rozpada z powodu braku
wzajemnej troski i rosnącej obojętności. Dlatego właśnie napisała do mnie, a ja zaleciłem jej
stworzenie swego seksualnego alter ego, które powinno pomóc jej dokonać pozytywnego
przełomu w jej Ŝyciu miłosnym. Poprosiłem, Ŝeby opracowała zwięzły opis zachowań
seksualnych Ryana, a takŜe by powiedziała mi jakie, jej zdaniem, Ryan moŜe mieć fantazje
seksualne.
Oto, co odpowiedziała: „Ryan lubi rządzić wszystkim i wszystkimi w swoim otoczeniu,
łącznie ze mną. Jeśli chodzi o seks, on zawsze robi pierwszy krok. Całuje mnie, głaszcze po
głowie, zaczyna rozpinać mi suknię i dotykać moich piersi. Na początku to mnie brało, ale teraz
nie, bo za kaŜdym razem jest tak samo. Wiem, co zrobi za chwilę, i nie ma tego dreszczyka
niespodzianki.
Kiedy się poznaliśmy, wiedziałam, Ŝe jest ode mnie dziewięć lat starszy. Kiedy
zamieszkaliśmy razem, zamiast dziewięciu równie dobrze mogłoby być dziewięćdziesiąt. Ryan
jest wspaniały. Jest dobry, troskliwy i dowcipny. DuŜo wie o sztuce i muzyce, zaprasza mnie do
cudownych restauracji. Ale prawie nic nie robi spontanicznie, zwłaszcza jeśli chodzi o łóŜko.
Czasami mam wraŜenie, Ŝe przeczytał jakiś poradnik sztuki miłosnej i usiłuje sobie przypominać
jego treść, linijka po linijce, nawet wtedy, gdy leŜy na mnie. Jest jeszcze coś. Wydaje mi się, Ŝe z
jakiegoś powodu brakuje mu pewności siebie. Zawsze pociągały go bardzo młode dziewczyny i
bardzo naiwne — takie jak ja, kiedy się poznaliśmy. Martwię się, Ŝe znajdzie jakąś młodszą i
bardziej naiwną ode mnie, i to będzie koniec naszego związku”.
Ryan przyznał, Ŝe woli dziewczęta „świeŜe i niewinne”. Powiedział, Ŝe dzięki nim łatwiej jest
mu zachować młodość. „Tylu facetów w moim wieku to juŜ wapniaki. Wiesz, zamykają się w
swojej epoce. Za to ja, będąc z kimś takim jak Jenny, mam ciągle dostęp do tego, co nowe”.
A seks? „Ach, jakie to ekscytujące uczyć młodą osóbkę sztuki kochania. Nie ma nic lepszego
pod słońcem, jak to przeŜycie, kiedy pierwszy raz wprowadzasz penis w dziewicę”.
A jeśli ta dziewica zdobywa coraz większe doświadczenie i pragnie bardziej urozmaiconego
seksu? „O czym my tu mówimy — o biczach i łańcuchach? Dziewczyny pragną czułości w
łóŜku, i tyle”.
Ciekawe w przypadku Ryana i Jenny jest to, Ŝe choć Ryan pierwszy uczył Jenny seksu, w ich
związku nastąpił etap, w którym ona musiała zacząć uczyć jego. PoniewaŜ doświadczenia
seksualne Ryana ograniczały się do pięciu czy sześciu młodych dziewczyn, jego postępy w tej
dziedzinie nigdy nie weszły w fazę zaawansowania. Kiedyś chodził z kobietą w swoim wieku,
ale oczywiście uznał, Ŝe jest zbyt pewna siebie i ma za duŜe wymagania…
Jakkolwiek na pierwszy rzut oka wydawałoby się, Ŝe Ryan jest z natury dominujący i
represyjny, jego brak seksualnego polotu wynika wyłącznie z braku seksualnej i emocjonalnej
wiary w siebie. Trudno powiedzieć, z czego ona wypływa, ale jako nastolatek i student na
zdjęciach Ryan wygląda nieciekawie — chłopak w okularach, długi jak tyka — na pewno nie był
królem balu maturalnego ani połowinkowego. Później zdobył ogładę towarzyską, kulturę
osobistą i wyrafinowanie, ale nigdy nie opanował umiejętności doświadczonego kochanka.
Posłuchajmy Jenny: „Postanowiłam przybrać nową osobowość seksualną, «szalonej
małolaty», bardzo młodej, wolnej, ale do tego wyuzdanej. Właściwie bardziej mi to odpowiadało
niŜ osobowość, jaką narzucił mi Ryan. Dla niego byłam skromniutką uczennicą. WciąŜ kupował
mi włoskie bluzeczki i te drogie, ręcznie robione swetry, podczas gdy ja miałam ochotę ubierać
się w krótkie spódniczki, pełne buty i obcisłe góry z naszytymi piórkami. Ryan lubił mnie w
prostej fryzurze, z końskim ogonem, a ja wolałam mieć włosy rozpuszczone i w artystycznym
nieładzie.
Tamtego dnia skończyłam pracę w porze lunchu i przygotowałam sobie kąpiel. Umyłam
włosy, a potem usiadłam na brzegu wanny, namydliłam wzgórek łonowy i brzytwą Ryana
zgoliłam wszystkie włoski. Chciałam wyglądać dziewczęco i dziewiczo, ale seksownie.
Właściwe zawsze chciałam zgolić włosy łonowe, ale nigdy się na to nie odwaŜyłam. Moim
zdaniem, dorosła kobieta bez jednego włoska na wzgórku łonowym wygląda pięknie. Wszystko
widać: łechtaczkę, wargi sromowe, nawet wnętrze pochwy, jeśli usiądziesz z rozsuniętymi
nogami.
Mam dość duŜe brodawki, choć piersi malutkie, jestem bardzo wąska w biodrach i kiedy
popatrzyłam na siebie w lustrze, zobaczyłam dziewczynkę. Za to gdy się ubrałam, wraŜenie się
zmieniło. Zawczasu kupiłam sobie niedorzecznie krótką i obcisłą czarną spódniczkę, czarne
kolanówki i luźną, obszerną japońską koszulę z czarnego jedwabiu, którą związałam w pasie, nie
zapinając guzików. Oczywiście, Ŝadnego stanika. Moje piersi są tak małe, Ŝe i tak rzadko go
noszę. Posmarowałam włosy Ŝelem — zrobiły się od tego sztywne jak u punka, i tak miało być.
Taka prezencja. Tyle, Ŝe to było coś więcej niŜ prezencja. To byłam cała ja, maksymalnie
seksowna, bez względu na to, co ktoś mógłby pomyśleć, nawet Ryan, bo on tak samo jak ja
musiał się przekonać, jak to jest być wcieleniem seksu.
Naprawdę czułam się inaczej. Niewiarygodnie podniecona. WciąŜ dotykałam się palcem
między nogami, bo taka byłam podekscytowana. Ogromnie podobał mi się dotyk mojego sromu,
takiego gładkiego, i jeszcze nigdy nie byłam taka wilgotna. Podeszłam do lustra i oglądałam się
w nim, zagłębiając palce w pochwie, a potem je oblizywałam. To mnie naprawdę wprowadziło w
wyuzdany nastrój. W końcu byłam taka podniecona, Ŝe musiałam nastawić muzykę z
niegdysiejszym artystą Prince’em i zatańczyć, Ŝeby pozbyć się trochę tej adrenaliny.
Kiedy Ryan wrócił do domu, juŜ całkowicie weszłam w rolę «szalonej małolaty». Miał cięŜki
dzień w pracy i nie wiedział, co go spotka. Najpierw zauwaŜył moje sterczące włosy. «Właśnie je
umyłaś?» — spytał. A ja na to: «Tak, i nic się z nimi nie da zrobić». Potem go pocałowałam i
powiedziałam: «Przy okazji, cipkę teŜ umyłam, ale z nią chyba wiem, co zrobić». Zdjęłam z
niego płaszcz i za krawat zaciągnęłam do duŜego pokoju. Siadaj na kanapie — powiedziałam. —
Przyniosę ci piwo». «Co ty jesteś taka wystrojona? — spytał Ryan. — Idziemy na jakiś raut czy
co? Ta spódniczka jest taka krótka, Ŝe zamkną cię za nieobyczajność!»
Przyszłam z piwem i uśmiechnęłam się do Ryana. To był mój najbardziej zmysłowy uśmiech.
Powiedziałam przy tym: «Z moich gwiazd wynika, Ŝe wreszcie powinnam przestać udawać, Ŝe
jestem kimś innym i zacząć być sobą». Usiadłam mu na kolanach i otworzyłam puszkę. Bluzka
szeroko rozchyliła mi się na piersiach i widziałam, jak Ryan popatruje na mój nagi biust. Dałam
mu piwo, a on się wygodnie rozsiadł, ale dziwnie na mnie patrzył — jakby mu się to wszystko
bardzo podobało, ale nie wiedział, o co tu chodzi. Zwykle sam wolał nad wszystkim panować,
zwłaszcza w łóŜku, ale tym razem to ja rządziłam. Ja flirtowałam. Ja kusiłam. Nie chciałam, Ŝeby
się poczuł zagroŜony, więc robiłam to na luzie i z dystansem, i nie za szybko. Nie chciałam, Ŝeby
za trzy minuty było po wszystkim.
Ryan pocałował mnie, a za chwilę jeszcze raz, mocniej. Przygryzłam mu język — dość
mocno, Ŝeby go zabolało, ale nie na tyle mocno, by go zrazić. Ryan jeszcze raz wsunął język w
moje usta, i znowu go przygryzłam. Poczułam smak krwi. Ryan wsunął rękę pod moją bluzkę i
dotknął brodawki. Od razu zrobiła się sztywna. Kiedy trzeci raz przygryzłam mu język, Ryan
wykręcił mi brodawkę — takim szczypem z przekręceniem. Przez dłuŜszą chwilę zaciskałam
zęby na jego języku, a Ryan pociągał mi brodawkę, aŜ tak bardzo bolało, iŜ oboje musieliśmy
przestać.
Jeszcze nigdy tak go nie przygryzałam. Po prostu nie ośmieliłabym się. Ale w tym wcieleniu
seksualnym potrafiłam. Właściwie czułam, Ŝe mogę zrobić wszystko.
Ryan nadal mnie całował, pieścił i łaskotał brodawki — tym razem delikatnie. Przywarłam
sromem do jego spodni, poczułam sztywniejącą erekcję. Zaczęłam kręcić biodrami, czując, Ŝe
erekcja jeszcze się powiększa, aŜ prawie rozsadza mu spodnie. Zaczęłam mu czule szeptać do
ucha: «Dziś będziesz miał seks przez całą noc, co ty na to? Nie pozwolę ci zasnąć. Chcę, Ŝebyś
włoŜył tego sztywniaka w moje usta. Chcę, Ŝebyś włoŜył tego sztywniaka w moją cipkę. Potem
ja go będę lizać, i jądra teŜ, i to tak długo, aŜ będziesz krzyczeć». No, takie szeptałam mu słówka,
ale bardzo, bardzo ciuchutko, Ŝe ledwo słyszał, i tak bardzo po dziewczęcemu, Ŝeby to brzmiało
słodko i niewinnie.
Wtedy Ryan wsunął rękę pod tę króciutką spódniczkę i odkrył, Ŝe nie mam na sobie majtek.
Nawet trójkącika łonowego, choć zazwyczaj go noszę. No i oczywiście za chwilę odkrył takŜe to,
Ŝe jestem całkiem wygolona… i nie tylko wygolona, ale jaka przy tym wilgotna! O mało nie
miałam z miejsca orgazmu. «Wygoliłaś się!» — powiedział. A ja na to: «Jasne… mnóstwo
dziewczyn tak robi. Nie podoba ci się?» Nie wiedział, co odpowiedzieć. Wydął tylko policzki i
wykrztusił: «Rewelacja!»
Ryan chciał dotknąć moją cipkę, ale przykryłam ją dłonią, Ŝeby nie mógł. Spróbował
ponownie, a potem nawet siłą odsuwał moją dłoń, ale mu na to nie pozwoliłam. Wiedziałam, co
by było, gdybym pozwoliła… Zaraz połoŜyłby się na mnie i byłby koniec, a ja sobie tego nie
Ŝyczyłam. Powiedziałam: «MoŜesz patrzeć, jeśli mi obiecasz, Ŝe nie dotkniesz». A Ryan spytał:
«Jak mam się powstrzymać przed dotykaniem?» Ponownie go pocałowałam i oznajmiłam:
«Dzięki panowaniu nad sobą. To wystarczy».
Ustąpił, bo naprawdę go podniecałam. Nie masz pojęcia jak mocno. Uklęknęłam i zadarłam
spódniczkę do pasa. Zaczęłam siebie delikatnie pocierać między nogami i nawet wsuwałam sam
opuszek palca do pochwy. Zrobiłam to pięć, sześć razy, bardzo powoli. Ryan patrzył na mnie z
niedowierzaniem. Od tak dawna byliśmy ze sobą i tyle razy się kochaliśmy, ale on nigdy
dotychczas nie doświadczył czegoś podobnego. No, ja teŜ nie. Dopóki nie zdecydowałam się
wystąpić w roli tej frywolnej dziewczyny. Nigdy wcześniej nie pozwoliłabym, Ŝeby Ryan tak się
wpatrywał między moje nogi.
Jednym palcem muskałam łechtaczkę, pozostałymi rozchyliłam maksymalnie szeroko wargi
sromowe.
Chciałam, Ŝeby Ryan mógł zajrzeć do środka. Znowu usiłował mnie dotknąć, ale znowu
nakryłam srom dłońmi i nie pozwoliłam. Pochyliłam się nad nim, pocałowałam go i wciąŜ
pytałam: «Co chciałbyś, Ŝebym zrobiła z tobą? Co? Wymyśl coś najbardziej nieprzyzwoitego, no
proszę».
WciąŜ z nim flirtowałam, draŜniłam się z nim i w ciągu tych trzydziestu minut zmienił się cały
nasz związek. Pokazałam Ryanowi, Ŝe jestem seksowna na własne konto, Ŝe potrafię wykazać
inicjatywę w seksie, a on sam mógł się przekonać, Ŝe mu to odpowiada. I nie tylko odpowiada,
ale Ŝe to uwielbia.
Lekko zsunęłam się z jego kolan i uklęknęłam przed nim na podłodze. Ryan stale głaskał mnie
po głowie, całował i dotykał moich brodawek. Ale ja jeszcze nie zamierzałam mu pozwolić na
stosunek, choć bardzo mi było do niego pilno! Rozpięłam mu spodnie, sięgnęłam do rozporka i
wyjęłam penis gruby, czerwony i tak sztywny, jakby był wyrzeźbiony z drewna. Ryan nie jest
obrzezany, a mi bardzo się podoba jego napletek. Teraz mogłam się nim bawić, tak jakby to
robiło moje seksualne alter ego. Kilka razy obciągnęłam napletek, a potem obsunęłam go
maksymalnie, tak Ŝe główka penisa całkiem się obnaŜyła. Pochyliłam się nad nią i chwyciłam
zębami. Kilkakrotnie kąsałam, nie za mocno, a potem wodziłam po niej językiem. Chwyciłam
penis w rękę i jak potęŜną szminką «malowałam» sobie nim usta. Jednocześnie patrzyłam
Ryanowi prosto w oczy, najśmielej i najbardziej wyzywająco, jak tylko potrafiłam. Muszę
powiedzieć, Ŝe Ryan był w siódmym niebie, a sądząc po wyrazie jego twarzy — nawet w
ósmym.
Lizałam cały penis, a potem wzięłam go do ust, tak głęboko, jak tylko się dało. Odwracałam
głowę na boki, Ŝeby Ryan mógł zobaczyć, jakie mam wypchane policzki. Delikatnie go
pocierałam, a jednocześnie ostroŜnie wbijałam w niego paznokcie, Ŝeby zaznał teŜ trochę bólu w
tej wielkiej przyjemności. Ryan dosłownie jęczał! «Muszę cię przelecieć… Muszę!» —
powiedział. A ja na to, Ŝe później. Wtedy Ryan powiedział, Ŝe jak tak dalej pójdzie, nie będzie
Ŝadnego później. Zsunął pantofel i bosą stopą zaczął mnie pieścić między nogami. Byłam jeszcze
bardziej wilgotna, więc było mu jeszcze łatwiej. Wsunął we mnie duŜy palec stopy i masturbował
mnie nim. Jeszcze nikt i nigdy nie robił ze mną takich rzeczy, więc czułam się zdumiewająco.
Czułam się tak, jakbym miała w sobie całą jego bosą stopę.
Wyjęłam penis z ust i ocierałam go o swoją twarz, lizałam go i kąsałam. Ryan miał wytrysk
bez jakiegokolwiek ostrzeŜenia — nagle potęŜna struga wyleciała z końca penisa na moje czoło i
rzęsy, po chwili następna, i jeszcze jedna, aŜ całą twarz miałam mokrą. Sperma zatkała mi jedno
nozdrze, a jedna niteczka połączyła mój nos z jego penisem.
Dawniej pospieszyłabym po ręcznik i wytarła się. Ale w tym momencie doznałam olśnienia:
zrozumiałam, Ŝe dwoje zakochanych w sobie ludzi moŜe zrobić wszystko i Ŝe to jest piękne.
Usiadłam na kolanach Ryana, pocałowałam go, wsuwając język głęboko w jego usta. Rękoma
wytarłam policzki i wcierałam sobie spermę w twarz. Potem lizałam twarz Ryana. Gdy
skończyłam, znowu miał erekcję i był gotów na więcej.
Zanim wypróbowałam ten pomysł z seksualnym alter ego, takie coś by mi się nie udało. No bo
czy lampart moŜe zmienić swoje cętki? Natomiast siebie moŜna zmienić, jeśli się chce. Na
początku moŜna przyjąć pewną rolę, grać. Tak było ze mną. Ale po tym pierwszym razie, gdy
nasze Ŝycie miłosne stało się lepsze, uświadomiłam sobie, Ŝe mam prawo do udanego seksu, a
Ryan zrozumiał, Ŝe właśnie tego pragnę. Dzięki temu oboje staliśmy się bardziej dojrzali i nie
musieliśmy udawać”.
Flirt jest działaniem pozytywnym i, jak widzieliśmy, kobiety są w nim o wiele lepsze niŜ
męŜczyźni. Jedyny problem polega na tym, Ŝe posiadłszy upragnionego męŜczyznę, zapominają
o potrzebie flirtowania, a przecieŜ właśnie dzięki flirtowi inne kobiety zwracają na siebie uwagę
twego partnera. Jeden z wielkich walorów seksualnego alter ego polega na tym, Ŝe ty teŜ moŜesz
być jedną z tych kobiet, które flirtują i są w łóŜku o wiele lepsze. Dlaczego? PoniewaŜ ta „nowa
ty” będzie nie tylko pozbawiona zahamowań, ale teŜ seksowna, a ponadto będziesz wiedziała,
czego twój partner pragnie o wiele lepiej niŜ kaŜda inna kobieta.
Posłuchajmy 31–letniej Frances, ekonomistki produkcji rolnej z Cedar Rapids w stanie Iowa.
Na pierwszym zdjęciu, jakie mi przysłała, zobaczyłem wysoką, niebieskooką brunetkę o krótko
ostrzyŜonych włosach, twarzy o wyrazistych rysach i z pełnym biustem. Gdyby Frances nie
poświęciła się bez reszty karierze zawodowej, z powodzeniem mogłaby znaleźć się na
rozkładówce „Playboya”. Wyszła za mąŜ za Paula, kiedy oboje mieli po 27 lat. Paul jest
chemikiem w laboratorium badawczym duŜej korporacji rolniczej, ale, jak mówi Frances,
cechuje go wielka ogłada kulturalna. Oboje lubią „chodzić na koncerty, wystawy sztuki i
rzemiosła artystycznego”, ale uznają takŜe „banalne rzeczy, jak hamburgery i telewizję”.
Na początku znajomości kaŜdy razem spędzony dzień był dla nich jak święto. Kochali się z
takim zapałem, jakiego Frances przedtem nie znała. Lecz wkrótce po zawarciu małŜeństwa
Frances z rozczarowaniem stwierdziła, Ŝe ich Ŝycie miłosne nagle stało się „wtórne i
monotonne”.
„Kilka razy, kiedy zaczęliśmy sypiać ze sobą, Paul brał mnie oralnie. Nie przywykłam do
tego, Ŝaden z moich poprzednich chłopaków tego nie robił… no, nie w taki sposób. Przechodziły
mi od tego ciarki po kręgosłupie, a po orgazmie Paul szeroko rozsuwał mi uda i zanurzał między
nie twarz, by wylizać wszystko do ostatka. Pierwszy raz, gdy to zrobił, było rewelacyjnie.
Czułam, iŜ do tego stopnia mnie kocha, Ŝe chce mnie połknąć. I początkowo pewnie to była
prawda. Ale gdy to samo robił za kaŜdym razem, stało się to rutynowe. Nigdy nic się nie
zmieniało. Seks oralny aŜ do mojego orgazmu. Potem Paul kładzie się na mnie i odbywamy
stosunek. Potem Paul mnie całuje i przez chwilę leŜymy. Następnie pyta: «Co powiesz na
szklankę ciepłego mleka z czekoladą?»
To było takie romantyczne za pierwszym razem. I takie nudne za dwudziestym trzecim”.
Paul miał wszelkie warunki po temu, by być cudownym kochankiem. Zasadnicze rzeczy
doskonale rozumiał: Ŝeby Frances miała orgazm przed nim i Ŝeby jej pokazać, jak bardzo ją
kocha, Ŝe mógłby ją połknąć. Ale jego sztuka miłosna nosiła wszelkie znamiona rozumowania
męŜczyzny, który uwaŜa, Ŝe seksu moŜna się nauczyć z ksiąŜek, z „Playboya” albo „Penthouse
Forum”.
A prawda jest taka, Ŝe seksu nie moŜna się nauczyć z Ŝadnego czasopisma. Przygotowując
moją ksiąŜkę, nie usiłuję ci wmówić, Ŝe jednym błyskawicznym posunięciem zyskasz udane
Ŝycie seksualne, realizując jakąś gotową receptę — tu nie ma teŜ miejsca na zbyt szybkie ruchy.
Usiłuję natomiast podać ci sposoby poznania własnych reakcji seksualnych, a potem pokazać, jak
innym udało się udoskonalić swe Ŝycie miłosne dzięki zastosowaniu sensownych, czułych i
twórczych technik.
MoŜesz doprowadzić do zmiany w twoim Ŝyciu seksualnym z nocy na noc. Dlatego właśnie
przedstawiam pomysł na twoje seksualne alter ego — aby ułatwić ci stanie się taką, jaką chcesz
być. Skoncentruj się na swym seksualizmie, abyś mogła bez zahamowań przeŜywać seks w
poczuciu, Ŝe moŜesz zrobić i powiedzieć absolutnie wszystko, co chcesz. Chcesz, Ŝeby partner
wzwiedzionym penisem masował ci piersi? Powiedz mu o tym… albo ulokuj go w takiej pozycji,
Ŝe nie będzie miał wielkiego wyboru. Chcesz, Ŝeby partner posiadł cię od tyłu? Odwróć się, Ŝeby
twoje zamiary stały się dla niego oczywiste.
Nie wierz Ŝadnemu poradnikowi, w którym czytasz, Ŝe dzięki pozycji X albo Y w ciągu
dwóch tygodni będziecie się kochać jak Don Juan i jego dama. Czy spotkałaś kiedyś kogoś, kto
faktycznie korzysta z pozycji opisanych w Kamasutrze? Tak na serio, bez odczuwania skutków
przez następne dwa tygodnie?
Nie wierz Ŝadnemu poradnikowi, w którym czytasz, Ŝe istnieje sekretny punkt na twoim ciele,
którego pobudzenie moŜe wywołać natychmiastową ekstazę, jakiej nigdy nie zaznałaś. Nie wierz
Ŝadnemu poradnikowi, w którym czytasz, Ŝe istnieją specjalne ćwiczenia, dzięki którym twój
ukochany moŜe mieć erekcję przez całą noc. Ekscytujący seks nie przychodzi jak za dotknięciem
magicznej róŜdŜki. Dieta moŜe pomóc, ćwiczenia mogą pomóc, medytacja moŜe pomóc.
Oglądanie erotycznych filmów na wideo moŜe pomóc. Jednak najlepszy i najbardziej
satysfakcjonujący seks przynosi po prostu wzajemne otwarcie się partnerów na siebie i wyzbycie
się frustracji z powodu nie spełnionych pragnień i fantazji, które boisz się urzeczywistnić (z
wyjątkiem tej najbardziej sekretnej, o której myślisz tylko w momencie największego
podniecenia i którą, jak kaŜdy, masz prawo zachować tylko dla siebie).
Jedyny szkopuł w tym (tak jest skonstruowana ludzka natura), Ŝe to otwarcie się zwykle musi
zainicjować jedno z was, bo drugie tego nie zrobi (z nieśmiałości, zaŜenowania, braku
przekonania albo po prostu ignorancji). A poniewaŜ kobiety zawsze spełniały w związku
seksualnym rolę inicjującą (choć męŜczyznom moŜe się zdawać, Ŝe tak nie jest), zatem tym z
was, które tego dokona, zapewne będziesz musiała być t y . W przypadku Frances i Paula z całą
pewnością tą osobą musiała być ona. Jej mąŜ, Paul, zwyczajnie nie wiedział, Ŝe ciągle taki sam
seks moŜe być monotonny, choćby za pierwszym razem wydawał się nie wiadomo jak
ekscytujący. MoŜesz uwielbiać pasztet z zająca, moŜesz się nim wzruszać, ale na pewno nie
zechcesz go jeść dzień w dzień. Podobnie nie chciałabyś się kochać dokładnie tak samo przez
cały czas. Frances kochała Paula, ale coraz bardziej doskwierało jej to, Ŝe ich Ŝycie miłosne jest
takie przewidywalne. „Seks wciąŜ sprawiał mi radość, ale było jej coraz mniej. Tęskniłam do
czegoś naprawdę ekscytującego. Wiesz, czegoś n i e b e z p i e c z n e g o ”.
Zatem Frances zdecydowała się na seksualne alter ego, w którym była kobietą odwaŜną,
wyrafinowaną, gotową podjąć niecodzienne ryzyko, po to by jej Ŝycie miłosne osiągnęło nowe
poziomy. „Któregoś razu na samym początku naszej znajomości kochałam się z Paulem w lesie
tuŜ po deszczu. Kompletnie nadzy leŜeliśmy na mokrych liściach. Dla mnie to była niezwykła
podnieta i wiem, Ŝe dla niego teŜ, bo o tej sytuacji rozmawialiśmy potem kilkakrotnie, jak o
Ŝadnej innej”.
Frances postanowiła posłuŜyć się tamtym niezapomnianym przeŜyciem seksu al fresco jako
pomysłem na romantyczną eskapadę. Miała nadzieję, Ŝe wówczas pokaŜe Paulowi, Ŝe potrzebuje
czegoś więcej niŜ rutyny. Frances i Paul regularnie podczas weekendów spacerowali po lesie w
towarzystwie dwu innych par z miejscowego związku kynologicznego. W tę sobotę Frances
zrobiła sobie manicure i pedicure, polakierowała paznokcie, zrobiła fryzurę i wyregulowała brwi.
„Wiem, Ŝe jak na wyprowadzanie psa byłam zbyt szykowna, ale właśnie o to chodziło. Chciałam
stworzyć bardzo zdecydowaną i wymagającą osobowość kobiety, która wygląda tak, jakby
pochłaniała męŜczyzn na śniadanie. Oczywiście, normalnie wcale taka nie jestem, ale zawsze
fantazjowałam, gdy się podniecałam, o traktowaniu męŜczyzn jak zera, łącznie z biczowaniem
ich.
W tamten sobotni ranek ubrałam się w długi, czarny płaszcz przeciwdeszczowy i szal, ale pod
spodem tylko w bieliznę, którą specjalnie kupiłam na tę okazję: czarne pończochy i czarny pasek
oraz czarny stanik z ćwiartką miseczki, podtrzymujący piersi, ale ich nie zakrywający.
Czy się bałam? Tak, chyba moŜna powiedzieć, Ŝe miałam stracha. Ale byłam teŜ podniecona.
Było mi zimno i gorąco. Brodawki sterczały mi jak pociski. Naprawdę czułam się jak inna osoba.
O wiele silniejsza, wiesz, o wiele bardziej wyrafinowana, bardziej wyuzdana. Mogłam zrobić, co
tylko bym zechciała, choćby nie wiem co. Nie miałam Ŝadnych oporów, nie odczuwałam
Ŝadnego wstydu. I dlaczego miałabym się wstydzić czegokolwiek, co się robi z ukochaną osobą?
Seks polega na okazywaniu uczuć. Czy ktoś to moŜe uwaŜać za odpychające? MoŜna pokazywać
filmy, w których ktoś komuś odrąbuje głowę, i to jest w porządku, ale nie moŜna pokazać filmu,
w którym dwoje ludzi się kocha — nie, bo to jest pornografia.
Normalnie jestem nieśmiała. Nie lubię zwracać na siebie uwagi i nie lubię szumu wokół
siebie. Pewnie tak jest z powodu moich rodziców. Konkretnie, mojej matki. Była bardzo głośna,
bombastyczna, zawsze i wszędzie robiła sceny. Kurczyłam się w sobie, gdy matka wśród ludzi
zaczynała flirtować i ostentacyjnie brylowała w towarzystwie. A ja zawsze wtedy miałam ochotę
ukryć się za kanapą i przykryć sobie głowę poduszką. A do tego jeszcze ta moja figura. Piersi
zaczęły mi rosnąć, kiedy miałam 14 lat, a w wieku 15 lat nosiłam stanik 95DD. W liceum
chłopcy wołali na mnie «cycatka» i wszędzie, gdzie tylko poszłam, męŜczyźni gapili się na mój
biust. Nosiłam obszerne swetry i luźne koszule, Ŝeby nie widzieli, ale i tak wszyscy to zauwaŜyli.
Paul jeszcze nie zdąŜył zauwaŜyć, Ŝe mam na sobie ten płaszcz i Ŝe wyglądam inaczej, kiedy
zjawili się Danny i Marcia. Załadowaliśmy psy z tyłu naszego chevy i razem podjechaliśmy po
Johna i Erikę. Potem w trzy pary poszliśmy na spacer do lasu, jak zawsze, i spuściliśmy psy ze
smyczy. Zostałam przy Paulu, chciałam być blisko niego, a jednocześnie czułam się niepewnie.
Przypominam, Ŝe pod płaszczem byłam prawie całkiem naga. Podszewka ocierała się o moje
brodawki, czułam powiew wiatru między nogami. To jest fantastyczne doznanie — nagość w
plenerze. Rozumiem tych, co chcą być naturystami. Miałam ochotę zrzucić z siebie ten płaszcz i
spacerować po lesie w samych pończochach i pasku, albo w ogóle bez niczego. Ale przede
wszystkim naprawdę chciałam, Ŝeby Paul mnie zauwaŜył… i to nie tylko zauwaŜył, ale i
z a p r a g n ą ł mnie.
Doszliśmy do długiego, zalesionego stoku. Psy pobiegły naprzód, jak zawsze. Danny i Marcia,
zajęci rozmową z Johnem i Ericą o nieruchomościach, teŜ wysforowali się do przodu. Paul
zostawał w tyle. Znalazł kij i strugał z niego kostur i na nic nie zwracał uwagi. Wtedy właśnie
przystanęłam pod dębem, oparta plecami o pień, tak by reszta nas nie widziała, i rozchyliłam
poły płaszcza. Paul patrzył na mnie z rozdziawioną buzią. A po chwili powiedział: «Na litość
Boską, zapnij się!» A ja na to: «A czemu? Mnie się podoba na powietrzu. I tobie teŜ się
spodoba». Paul podszedł do mnie i usiłował zapiąć mi płaszcz, ale zaprotestowałam. Pozwoliłam,
by płaszcz zsunął się na ziemię. Stałam przed Paulem w pończochach, pasku i staniku, który
niczego nie zakrywał.
Przez chwilę wydawało mi się, Ŝe Paul się wścieknie, ale nic z tych rzeczy. Był zaskoczony,
fakt. Podniecony, fakt. Przejęty, Ŝe nas zobaczą, owszem. Byli tylko parędziesiąt metrów przed
nami, śmiali się, Ŝartowali i gwizdali na psy. Paul wziął mnie w ramiona, pocałował i dotykał
moich piersi, ale chyba nie bardzo wiedział, co ma zrobić. Jakby nie był w stanie zrobić czegoś
spontanicznie. Nie potrafił. Nie uświadamiał sobie, Ŝe w seksie nie trzeba stosować się do jakichś
Ŝelaznych zasad. MoŜna robić to, na co się ma ochotę.
«Na kolana!» — poleciłam mu. A on na to: «Co takiego?» Więc powiedziałam: »Uklęknij i liŜ
moją muszelkę!»
Przez moment myślałam, Ŝe tego nie zrobi. Popatrzył zza drzewa, Ŝeby sprawdzić, czy nasi
przyjaciele są dostatecznie daleko, po czym uklęknął na liściach tuŜ przede mną. Oparłam się
plecami o pień, lekko ugiąwszy nogi, Ŝeby mieć szeroko rozsunięte uda. Potem palcami
rozchyliłam wargi sromowe, Ŝeby Paul mógł lizać.
Wsunął język do środka. Spojrzałam i zobaczyłam, jak liŜe moją łechtaczkę i wsuwa język do
mojej muszelki. W środku była taka róŜowa, Ŝe przy niej jego język wyglądał blado. Paul wessał
do swych ust moje wargi, włoski łonowe, wszystko, a potem wsunął język w moją dziurkę do
siusiania. Jest taka mała, ale jemu udało się wcisnąć w nią koniuszek języka i lizać.
Nie sądziłam, Ŝe oparta o pień będę mogła doznać orgazmu, ale prawie go osiągnęłam. Gdyby
tamci nie zaczęli gwizdać i przywoływać nas, pewnie bym szczytowała. Paul zawołał do nich:
«W porządku! Frances zgubiła kolczyk! Zaraz dojdziemy do szczytu!» — i gdyby dali nam
jeszcze dwie, trzy minuty, byłyby to słowa najszczerszej prawdy.
Paul nakłaniał mnie, Ŝebyśmy juŜ poszli. Ale od wilgoci i z tego podniecenia zachciało mi się
siusiu. «Dogonisz mnie, jak skończysz» — powiedział, ale ja zaprotestowałam: «Nie zostawiaj
mnie tutaj!» Wcale go nie poprosiłam, wcale go nie nakłaniałam — k a z a ł a m mu zostać.
Normalnie nigdy w Ŝyciu bym sobie na to nie pozwoliła, ale w tym seksualnym wcieleniu — bez
problemu. Chwyciłam prawą rękę Paula, wcisnęłam ją między swoje uda i zaczęłam robić siusiu.
Patrzył na mnie w kompletnym osłupieniu, bo gdy on idzie do łazienki, zawsze zamyka za sobą
drzwi. Ten widok, jak otwarcie na jego oczach siusiam, był juŜ dla Paula nie do zniesienia. A ja
czułam się jak francuska gwiazda filmowa, jak Edith Piaf albo Jeanne Moreau. One były
prawdziwymi kobietami i takie rzeczy nie wprawiały ich nigdy w zaŜenowanie. Siusiałam na
jego nadgarstek, na wnętrze dłoni, a nim skończyłam, Paul juŜ pieścił moją łechtaczkę i wsuwał
palce do środka, choć ciepła struga leciała mu po nich. Poleciała na moje pończochy, i po
nogach, ale nie zwracałam na to uwagi. To było olśniewające, to był prawdziwy seks, prawdziwa
sztuka miłości, bez krzty zaŜenowania.
Kiedy skończyłam, Paul wsadził sobie palce do ust, znowu uklęknął przede mną i lizał moją
muszelkę. Gdyby tamtych nie było, chyba odbylibyśmy stosunek, oparci o to drzewo. Ale wciąŜ
nas przywoływali, więc musiałam zapiąć płaszcz i dołączyć do nich na stoku”.
Oczywiście, czegoś takiego nie zaliczymy do flirtu, na jaki zdobyłaby się kobieta z
nieznajomym męŜczyzną. Ale mimo wszystko to był flirt. Była to próba zrobienia wyłomu w
Ŝyciu seksualnym, któremu zagraŜała rutyna, a takŜe pokazania ukochanemu męŜczyźnie, Ŝe
partnerka go kocha, Ŝe jest śmiała i z inwencją, gotowa zrobić wszystko, co moŜe dodać
„pieprzyku” ich intymnemu związkowi.
Wszyscy mamy naturalną rezerwę co do obnaŜania się — tak fizycznego, jak i
emocjonalnego; i choć moŜe się to wydawać nielogiczne, społecznie jesteśmy tak uwarunkowani,
Ŝe bardziej „cenzurujemy” ostentacyjne zachowania seksualne niŜ ostentacyjną przemoc.
Dlaczego okazanie przez kochającą Ŝonę jej oddania dla męŜczyzny poprzez siusianie na jego
dłoń ma zostać uznane za pornografię, podczas gdy absolutnie dopuszczalne jest pokazywanie,
jak człowiekowi urywa głowę albo jak pali się Ŝywcem — tego nigdy nie będę w stanie
zrozumieć. A ty? To naprawdę nie ma sensu.
A jeśli potrafisz zastosować tę samą logikę w swym własnym związku, to osiągniesz
przekonanie, Ŝe w czymś, co dwoje kochających się ludzi robi razem, nie moŜe być nic „złego”,
„nieprzyzwoitego” ani „niemoralnego”, pod warunkiem Ŝe obojgu to odpowiada, Ŝe robią to bez
przymusu i jeśli to jest bezpieczne. Wówczas wy takŜe będziecie cieszyć się takim Ŝyciem
seksualnym, o jakim większość ludzi moŜe tylko marzyć.
Podsumowując: nadeszła pora, byś przyjrzała się sobie w lustrze i przećwiczyła te flirtujące i
przyzywające go minki i pozy. Nadeszła pora, byś dokonała samooceny i oceny swego Ŝycia
intymnego, i spytała siebie, czego w nim brakuje. No i pora, Ŝebyś powiedziała, Ŝe zamienisz się
w tego rodzaju seksualnie prowokującą kobietę, która zawsze kryła się w tobie.
Wcale nie potrzebujesz nowego partnera. Twój partner potrzebuje nowej kobiety. Kobiety,
która będzie go kusić, draŜnić się z nim i wydobędzie z niego to, co w nim najlepsze. Owszem,
zgadzam się, Ŝe to nie jest fair, iŜ to ty musisz być tym z was, które musi wyjść z inicjatywą. Ale
tylko ty wiesz, Ŝe coś trzeba zmienić, ty to rozumiesz i jesteś zdecydowana na odmianę waszego
Ŝycia seksualnego.
Czasami moŜe powstać wraŜenie, Ŝe jesteś uległa. Lecz ty będziesz uległa tylko wtedy, kiedy
będziesz tego chciała i w taki sposób, jaki akurat ci odpowiada. Na przykład 22–letnia Ginnie,
studentka prawa z Brocktonu w stanie Massachusetts, powiedziała, Ŝe podniecają, kiedy jej
chłopak przywiązuje jej ręce i stopy do łóŜka, zawiązuje opaskę na oczach i wsuwa najróŜniejsze
przedmioty do pochwy i odbytu, kaŜąc jej zgadywać jakie. Posłuchajmy Ginnie: „To jest zabawa
i nic więcej. Dzięki temu seks jest zabawny, ale jest w tym teŜ poczucie poddania się przemocy,
które jest bardzo ekscytujące, a nie powoduje najmniejszej krzywdy. Ned robił kiedyś zdjęcia
polaroidem. Na jednym z nich z mojej pochwy wystaje ogromny ogórek, a z pupy seler. W tym
naprawdę nie ma nic złego. To jest seksowne i zabawne. Raz Ned włoŜył mi do pochwy nawet
zrolowaną gazetę, a do odbytu czubek parasolki”.
Wszyscy mamy marzenia. Wszyscy chcielibyśmy być bogaci, wszyscy chcielibyśmy być
szczęśliwi. W kaŜdej sferze Ŝycia uwaŜamy za usprawiedliwione dąŜenie do realizacji naszych
marzeń wszystkimi dostępnymi nam środkami, tylko w seksie zachowujemy nasze marzenia dla
siebie. Czego właściwie się obawiamy: wstydu, zaŜenowania, czego?
Otrzymałem list od Maureen, 53–letniej kierowniczki działu sprzedaŜy z Madison w stanie
Wisconsin, w którym pisze: „Dla mnie seks zawsze był czymś «niezbyt czystym» —
obowiązkiem kobiety, zaspokajaniem zwierzęcych instynktów męŜa. Matka nigdy ze mną nie
rozmawiała na temat seksu, kiedy byłam w okresie dojrzewania. Udzieliła mi tylko jednej rady:
po mniej więcej pięciu minutach tego, co nazywała «obowiązkiem Ŝony», powinnam bardzo
głośno dyszeć, Ŝeby mój mąŜ mógł uznać, Ŝe doszłam do orgazmu i zejść ze mnie.
Byłam dziewicą, kiedy w wieku 22 lat poślubiłam Dennisa, mojego pierwszego męŜa. W noc
poślubną byłam absolutnie przeraŜona. Ale on wiedział o seksie równie mało i był takŜe
skrępowany. Zaliczyliśmy ledwie kilka minut nieporadnych zmagań, nim Dennis miał wytrysk na
moją nogę, i na tym się skończyło. Późniejsze nasze zbliŜenia wcale nie wyglądały lepiej.
Kochaliśmy się wyłącznie w łóŜku i zawsze po ciemku. Przez sześć i pół roku małŜeństwa nigdy
nie widziałam go kompletnie nagiego — w kaŜdym razie nie tak, bym mu się mogła
d o k ł a d n i e przyjrzeć i zobaczyć, jak naprawdę wyglądają genitalia męŜczyzny.
Rozwiedliśmy się, bo Dennis stracił pracę i zaczął pić. Ponad trzy lata byłam sama, zanim na
festynie poznałam Charlesa. Był ode mnie o dziewięć lat starszy, znacznie bardziej oblatany niŜ
Dennis, i niemal od razu się w nim zakochałam. Kiedy wziął mnie do łóŜka, miałam poczucie, Ŝe
moje Ŝycie odmieniło się raz na zawsze. Był delikatny, czuły, i pierwszy raz w Ŝyciu
zapomniałam cięŜko dyszeć po pięciu minutach, choć na końcu faktycznie cięŜko dyszałam —
po dziesięciu!
Odtąd, gdy tylko podczas przedpołudniowych ploteczek przy kawie z przyjaciółkami
wypływał temat seksu, a wypływał często, zawsze mówiłam, Ŝe mam perfekcyjne Ŝycie
seksualne i Ŝe Charles w pełni mnie zaspokaja. Moje ulubione sformułowanie brzmiało tak: «Do
końca Ŝycia nie potrzebuję innego męŜczyzny».
Ale po jedenastu latach z Charlesem zaczynałam odczuwać brak satysfakcji. Z jakiego
powodu — tego nie umiałam zrozumieć. Zaczęłam miewać napady złego humoru i depresje.
Miałam wraŜenie, Ŝe po prostu juŜ nie jestem atrakcyjna. Zrazu składałam to na karb początków
okresu przekwitania, i moŜe po części tak było. Ale najwaŜniejszy powód był taki, Ŝe seks juŜ nie
sprawiał mi przyjemności. Za kaŜdym razem było dokładnie tak samo i zbliŜenia były coraz
rzadsze.
Wtedy w mieszkaniu przyjaciółki zobaczyłam egzemplarz Magii II. Szczerze mówiąc, bez
pytania o zgodę schowałam ksiąŜkę do torebki. Zabrałam do domu i przeczytałam od deski do
deski. Nie wiedziałam, czy się śmiać, czy płakać. Przez wszystkie te lata szczyciłam się
fantastycznym Ŝyciem miłosnym, a nie miałam w ogóle pojęcia o seksie. Nie miałam pojęcia o
moim ciele, a juŜ na pewno nie o ciele Charlesa. Nic nie wiedziałam o róŜnych pozycjach ani co
zrobić, Ŝeby stosunek trwał dłuŜej i Ŝebym zawsze miała orgazm. Coś niecoś słyszałam o seksie
oralnym, ale wyobraŜałam sobie, Ŝe polega po prostu na całowaniu genitaliów. Coś niecoś
słyszałam o seksie analnym, z powodu nagłośnienia w kontekście AIDS, ale nie miałam pojęcia,
Ŝe pary małŜeńskie to robią i Ŝe kobieta moŜe analnie współŜyć z męŜczyzną.
Myślę, Ŝe najbardziej gorzkim rozczarowaniem było odkrycie, Ŝe wielu męŜczyzn i wiele
kobiet ma tego samego typu fantazje seksualne, jakie ja miałam od lat — lecz ja zachowywałam
je dla siebie, bo uwaŜałam, Ŝe są nienaturalne i odpychające, podczas gdy innym parom
sprawiały radość i wzbogacały ich Ŝycie miłosne.
No, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Przynajmniej teraz dowiedziałam się, co
zrobić, by seks stał się bardziej emocjonujący. Zdobyłam się na odwagę i juŜ kilka rzeczy
wypróbowałam, w tym weekendowe porządki robione kompletnie nago. Na początku Charles nie
wiedział, co powiedzieć, ale skończyliśmy na sofie, co zaliczam do swych zwycięstw. Proszę,
niech pan kontynuuje tę pracę: pan nie boi się poruszać kwestii, które mnie ogromnie interesują,
a moim zdaniem, nikt nie powinien się obawiać niczego, co jest tak cudowne jak seks”.
ZauwaŜyłaś zapewne, Ŝe flirt w wykonaniu Jenny, Frances i Maureen obejmował bardzo silnie
przemawiające do męŜczyzn bodźce wzrokowe. W przypadku Maureen chodzenie po domu
całkiem nago. W przypadku Jenny obdarzanie Ryana bardzo plastycznym seksem i zachęcanie
go, by sperma tryskała na jej twarz. W przypadku Frances rozchylenie płaszcza
przeciwdeszczowego w lesie, Ŝeby pokazać, Ŝe ma na sobie tylko pończochy i mi—nistaniczek,
Ŝe juŜ nie wspomnę o jakŜe plastycznych scenach „mokrego seksu”. O mokrym seksie będziemy
mówić później; podoba się wielu kobietom, bo daje im rzadką okazję do ujawnienia ich głęboko
skrywanych ekscytacji. A tymczasem chciałbym, abyś zadała swemu partnerowi jeszcze kilka
pytań, by się przekonać, jakie widoki podniecają go najbardziej.

QUIZ
WZROKOWE BODŹCE SEKSUALNE:
CO NAJBARDZIEJ PODNIECA TWOJEGO MĘśCZYZNĘ?

Na poniŜsze pytania nie ma odpowiedzi prawidłowych i nieprawidłowych, ale zapewniają one


wgląd w osobowość seksualną partnera. Powinien postarać się udzielić maksymalnie szczerych
odpowiedzi.
Na początku zapytaj go o te cechy wyglądu zewnętrznego kobiety, które od razu zwracają jego
uwagę. Powinien zrobić obwódkę wokół jednej z liczb od 1 do 4; przy czym 1 = bardzo
atrakcyjne; 2 = atrakcyjne; 3 = niespecjalnie atrakcyjne; 4 = zupełnie nieatrakcyjne.

1. Włosy
długie (1 2 3 4);
do ramion (1 2 3 4);
na pazia (1 2 3 4);
bardzo krótkie (1 2 3 4);
blond (1 2 3 4);
czarne (1 2 3 4);
rude (1 2 3 4);
ciemne (1 2 3 4);
farbowane (1 2 3 4).
2. Oczy
niebieskie (1 2 3 4);
zielone (1 2 3 4);
szare (1 2 3 4);
brązowe (1 2 3 4).
3. Twarz
europejska (1 2 3 4);
południowoeuropejska (1 2 3 4);
jasna afrokaraibska (1 2 3 4);
ciemna karaibska (1 2 3 4);
chińska albo japońska (1 2 3 4);
inna azjatycka (1 2 3 4);
rodzima amerykańska (1 2 3 4);
inna (1 2 3 4).
4. Wzrost
bardzo wysoki (1 2 3 4);
wysoki (1 2 3 4);
średni (1 2 3 4);
niski (1 2 3 4);
bardzo niski (1 2 3 4).
5. Sylwetka
bardzo szczupła (1 2 3 4);
szczupła (1 2 3 4);
średnia (1 2 3 4);
tęga (1 2 3 4);
bardzo tęga (1 2 3 4).
6. Styl ubioru
ekskluzywny (1 2 3 4);
bardzo elegancki (1 2 3 4);
staranny (1 2 3 4);
sportowy (1 2 3 4);
niedbały (1 2 3 4).

Na co twój męŜczyzna najpierw zwraca uwagę, patrząc na dziewczynę, która mu się podoba?
Ponumeruj od najwaŜniejszej do najmniej waŜnej cechy:

7. Twarz ();
oczy ( );
biust ( );
pupa ( );
nogi ( ).

Co twój męŜczyzna uwaŜa za t w o j ą najatrakcyjniejszą cechę?

8. Twarz ( );
oczy ( );
biust ( );
pupa ( );
nogi ( ).

Gdyby mógł patrzeć przez dziurkę od klucza tak, by miał widok tylko na fragment ciała
anonimowej nagiej kobiety, które jego partie uznałby za najbardziej podniecające; (przy czym 1
= intensywnie podniecające; 2 = podniecające; 3 = niespecjalnie podniecające; 4 = wcale nie
podniecające)?

9. Twarz (12 3 4);


plecy (1 2 3 4);
biust (1 2 3 4);
brzuch (1 2 3 4);
pupa (1 2 3 4);
srom (1 2 3 4);
uda (1 2 3 4);
nogi (1 2 3 4);
stopy (1 2 3 4).

Jak zaklasyfikowałby swą reakcję na następujące widoki?

10. Dziewczyna w bardzo krótkiej spódnicy (1 2 3 4).


11. Dziewczyna w sukni z bardzo duŜym dekoltem (1 2 3 4).
12. Dziewczyna z bardzo duŜym biustem w swetrze, pod którym nie nosi stanika (1 2 3 4).
13. Dziewczyna w bardzo obcisłych dŜinsach (12 3 4).
14. Dziewczyna w sukni z lejącego materiału, pończochach i szpilkach (1 2 3 4).
15. Dziewczyna w czarnych skórzanych spodniach (1 2 3 4).
16. Dziewczyna w bardzo mocno wyciętym, jednoczęściowym kostiumie kąpielowym (1 2 3
4).
17. Dziewczyna w bardzo skąpym bikini (12 3 4).
18. Dziewczyna w koronkowym staniku i majtkach (1 2 3 4).
19. Dziewczyna w pończochach, pasku i niczym więcej (12 3 4).
20. Dziewczyna w dŜinsach, ale topless (1 2 3 4).
21. Dziewczyna skrępowana łańcuchami i skórzanymi postronkami (czyli w akcesoriach do
wiązania) (1 2 3 4).
22. Dziewczyna w stroju z gumy (1 2 3 4).
23. Dziewczyna mająca na sobie tylko trójkącik łonowy (1 2 3 4).
24. Dziewczyna mająca na sobie tylko buty albo botki (12 3 4).
25. Kompletnie naga dziewczyna (12 3 4).

Jeśli miałby moŜliwość obejrzenia tych aktów seksualnych, jak by je zaklasyfikował?

26. Dziewczyna pieszcząca własne piersi (1 2 3 4).


27. Dziewczyna masturbująca się palcami (1 2 3 4).
28. Dziewczyna masturbująca się dildo (1 2 3 4).
29. Dwie dziewczyny masturbujące się nawzajem (1 2 3 4).
30. Dwie dziewczyny masturbujące się nawzajem za pomocą dildo (12 3 4).
31. Dziewczyna masturbująca się ręką męŜczyzny (12 3 4).
32. Dziewczyna biorąca męŜczyznę oralnie (1 2 3 4).
33. Dziewczyna wkładająca palce do odbytu męŜczyzny (1 2 3 4).
34. Dziewczyna wkładająca dildo między pośladki męŜczyzny (12 3 4).
35. MęŜczyzna pieszczący piersi kobiety (1 2 3 4).
36. MęŜczyzna biorący dziewczynę oralnie (1 2 3 4).
37. MęŜczyzna wkładający palce do odbytu dziewczyny (1 2 3 4).
38. MęŜczyzna wkładający penis między pośladki dziewczyny (1 2 3 4).
39. Dwu męŜczyzn równocześnie współŜyjących z dziewczyną, jeden pochwowo, drugi
analnie (12 3 4).
40. Dwu męŜczyzn równocześnie współŜyjących z dziewczyną, obaj pochwowo (1 2 3 4).
41. Dziewczyna biorąca oralnie jednocześnie dwu męŜczyzn (1 2 3 4).
42. MęŜczyzna biorący oralnie innego męŜczyznę (1 2 3 4).
43. MęŜczyzna w zbliŜeniu analnym z innym męŜczyzną (12 3 4).
44. Naga kobieta z opaską na oczach i przywiązana do łóŜka (12 3 4).
45. Naga kobieta podczas wymierzania jej klapsów na pupę (12 3 4).
46. Nagi męŜczyzna z opaską na oczach i przywiązany do łóŜka (12 3 4).
47. Nagi męŜczyzna podczas wymierzania mu klapsów (1 2 3 4).
48. Kobieta połykająca spermę (1 2 3 4).
49. Kobieta goląca owłosienie łonowe (12 3 4).
50. Naga kobieta pieszczona przez kilku całkowicie ubranych męŜczyzn (1 2 3 4).
51. Orgia z udziałem kilku nagich par (1 2 3 4).

Ta lista aktów seksualnych nie jest z załoŜenia kompletna, ale pieczołowicie skonstruowałem
ją tak, by dała ci precyzyjny obraz seksualnych preferencji partnera. Nawet jeśli twój męŜczyzna
był tylko w osiemdziesięciu procentach szczery (zawsze będą jakieś sekrety, które zechce
zachować dla siebie), łatwo dostrzeŜesz, czy woli seks, w którym będzie dominował czy ulegał, i
czy interesują go zabawy erotyczne, których dotychczas nie zakosztowaliście.
Przy okazji, jeśli męŜczyzna wyraŜa zainteresowanie podpatrywaniem jakichś aktów
homoseksualnych, to nie znaczy, Ŝe ma skłonności homoseksualne, tak samo jak ty nie moŜesz
być uznana za lesbijkę tylko dlatego, Ŝe podnieca cię oglądanie na wideo miłości dwu kobiet.
Wszystkich nas ciekawią niespotykane zachowania seksualne, sama idea moŜe nas podniecać,
choć wcale nie pragniemy sami tego spróbować.
Zapewne najczęściej spotykaną fantazją seksualną, którą miewają kobiety, ale którą rzadko
chciałyby spełnić, jest fantazja o byciu zgwałconą przez jednego czy więcej męŜczyzn. W innej
popularnej fantazji kobieta jest ofiarą okrutnego i sadystycznego kochanka, na przykład „O” w
The Story of O albo Bijou w utworze Anais Nin o dominacji erotycznej. Przykładowo, w The
Basąue and Bijou dominującego Basque’a zachwyca prezentowanie na róŜne bardzo wymyślne
sposoby pięknej Bijou swym kolegom: „Kiedyś poprosił jednego z malarzy, by mu dał swą ciepłą
fajkę. Tamten podał mu ją. Basque wsunął ją pod spódnicę Bijou i przyłoŜył jej do sromu. «Jest
rozgrzana — powiedział. — Rozgrzana i gładka». Bijou odsuwała się od fajki, bo nie chciała,
Ŝeby odkryli, Ŝe od wszystkich tych pieszczot Basque’a zrobiła się wilgotna. Ale kiedy wyjął
fajkę, było to całkiem widoczne — jakby zanurzył ją w syropie brzoskwiniowym”.
Rzadko która kobieta chciałaby być tak traktowana, ale w fantazji to jest bardzo erotyczne, i
błędem jest niedzielenie się fantazjami z własnym partnerem, nawet wtedy, jeśli chcesz, by te
fantazje pozostały wyłącznie w wyobraźni. WaŜne jest to, by podniecać partnera nie tylko
fizycznie, ale takŜe werbalnie. Innym słowy, by podczas gry miłosnej uŜywać nieprzyzwoitych
wyrazów i mówić partnerowi najbardziej nieprzyzwoite rzeczy, jakie tylko przychodzą ci do
głowy, gdy jesteś mocno podniecona. Zachęcaj takŜe jego, by to robił. MoŜesz posłuŜyć się jego
odpowiedziami na ostatni zestaw pytań z testu dla zorientowania się, co go ekscytuje. Na
przykład, jeśli mówi, Ŝe „intensywnie podniecająca” jest dla niego wizja dwu dziewczyn
uprawiających seks, zadaj mu kilka dalszych pytań. Czy jedną z nich jesteś ty? A jeśli nie, to kto
i jak te kobiety wyglądają? Gdzie w jego wyobraźni ma miejsce ta scena? W domu, w obecności
(lub z udziałem) was obojga czy w jakiejś całkiem wymyślonej przestrzeni?
Co go najbardziej podnieca przy oglądaniu tych dziewcząt w łóŜku? Czy jak się tylko całują,
czy jak pieszczą piersi jedna drugiej? A w przypadku seksu oralnego — czy partner chciałby
oglądać je, jak jedna drugiej liŜe srom? Czy podnieciłby go widok kobiet posługujących się dildo
albo innymi zabawkami erotycznymi?
Gdy twój partner odpowie na pytania testu, sama spróbuj udzielić na nie odpowiedzi, by
porównać swoje preferencje z jego. Czy jest coś, co jego podnieca, a ciebie zdecydowanie nie?
Czy jest coś, czego on nie lubi, a co ciebie fascynuje? Na przykład, ponad sześćdziesiąt kobiet, z
którymi rozmawiałem albo korespondowałem w trakcie przygotowywania tej ksiąŜki,
stwierdziło, Ŝe „podniecałby je widok męŜczyzn podczas aktu homoseksualnego, zwłaszcza
seksu oralnego”.
Generalnie, z doświadczeń czasopism kobiecych, które usiłowały pokazywać nagich
męŜczyzn, wynika, iŜ nie osiągnęły one sukcesu komercyjnego. Wypływa to częściowo z faktu,
Ŝe, jak juŜ się przekonaliśmy, kobiety nie reagują na bodźce wzrokowe w taki sam sposób jak
męŜczyźni. Innym powodem jest to, Ŝe czasopisma dostępne w kioskach nie mogą zawierać zdjęć
z penisami w erekcji. A wiotki penis, bez wyraźnych oznak pobudzenia seksualnego u
męŜczyzny, niespecjalnie podnieca patrzące na niego kobiety.
Posłuchajmy 23–letniej Esther, pilotki wycieczek z Los Angeles: „Zobaczyłam zdjęcie
fantastycznie przystojnego faceta — doskonałe zęby, doskonała opalenizna, mięśnie brzucha jak
postronki — ale na jego udzie leŜało to małe, miękkie coś, więc tylko się roześmiałam”.
Kiedy Esther zobaczyła zdjęcia nagich męŜczyzn w trakcie wzajemnych pieszczot, biorących
nawzajem swe wzwiedzione penisy do list, była „bardzo podniecona… Nigdy nie widziałam
czegoś podobnego. Popatrz na koguta tego młodzika… Taki potęŜny, Ŝe ten drugi prawie się nim
dusi. Praktycznie na kaŜdej stronie… te wielkie, sztywne pale. Są fantastyczne”. Esther
powiedziała, Ŝe homoseksualizm tych modeli jej nie odpycha. „Gdybym miała wybór,
wolałabym patrzeć na pornografię homo—seksualną niŜ heteroseksualną, bo nagie kobiety mnie
nie biorą”.
Mając juŜ wyobraŜenie o tym, jakie akty seksualne naprawdę podniecają twojego partnera, i
jakie bodźce wzrokowe, moŜesz sporo zrobić w celu włączenia niektórych z nich w swoje Ŝycie
miłosne. Karen, 22–letnia agentka ubezpieczeniowa z Cleveland w stanie Ohio, tak powiedziała:
„Nigdy nie wiedziałam, Ŝe Paula aŜ tak bardzo podnieca erotyczna bielizna. Zawsze nosiłam
zwyczajne figi i zwyczajne biustonosze, a on się nie skarŜył z tego powodu. Kiedy jednak
udzielał odpowiedzi na pytania testu, zaznaczył, Ŝe ekscytują go pończochy i paski do nich.
Trudno mi było w to uwierzyć. Dopiero wtedy powiedział mi, Ŝe uwielbia wszelkiego rodzaju
bieliznę, jak trójkąciki łonowe, majteczki z rozcięciem w kroku, staniczki z dziurkami wyciętymi
na brodawki, jednoczęściowe kombinezony z otworem w kroku, wszystko.
Myślę, Ŝe go to krępowało. To tak, jakby był nastolatkiem, a ja znalazłabym pod jego
materacem plik erotycznych pism. Ja natomiast byłam bardzo zadowolona, Ŝe jakoś zdobył się na
odwagę, Ŝeby mi to powiedzieć. Chyba nie zrobiłby tego, gdybym go nie poprosiła o wypełnienie
testu. Porozmawiałam z przyjaciółką, która miała katalog takiej erotycznej bielizny. Kupiłam
czarny koronkowy kombinezon, otwarty między nogami, trzy róŜne trójkąciki łonowe, dwa paski
do pończoch, czerwony i czarny, a takŜe czerwone i czarne pończochy. Kupiłam teŜ dwa staniki,
jeden z otworkami na brodawki, a drugi równieŜ nie zasłaniający brodawek.
Noszę je dla niego, zwłaszcza do łóŜka, podczas weekendów, ale czasami takŜe wtedy, gdy
idziemy na przyjęcie albo proszony obiad. Paul bardzo to lubi i wiem, Ŝe po powrocie do domu
zawsze chce się wtedy ze mną kochać. Moim zdaniem, nie ma w tym nic uwłaczającego mi. To
naprawdę go podnieca, Ŝe mam to na sobie, i choć sama z siebie nie zdecydowałabym się na taką
bieliznę, noszę ją, Ŝeby ekscytowować męŜczyznę, którego kocham.
Kupiłam teŜ jeszcze dwie pary seksownych majteczek tak malutkich, Ŝe praktycznie ich… nie
ma. MoŜe za dwa, trzy tygodnie kupię coś nowego. I wtedy będę mogła urządzić dla niego mały
pokaz erotycznej mody. Na pewno. MęŜczyźni lubią patrzeć. A tak długo, jak długo Paul patrzy
na mnie, a nie na inną, gotowa jestem nosić wszystko, co się mu podoba”.
Karen ma rację: ubieranie się w erotyczną bieliznę w celu ekscytowania partnera nie jest ani
trochę poniŜające. Później zobaczymy, jak wiele kobiet lubi oglądać swego męŜczyznę w
seksownej bieliźnie — bo jest rzeczą oczywistą, Ŝe reakcje wizualne na bodźce seksualne wcale
nie są tylko jednostronne!
Teraz jednak zobaczymy, jak moŜesz wcielić się w takie seksualne alter ego, Ŝeby móc
wyzbyć się wszystkich zahamowań seksualnych i obdarzyć partnera właśnie taką kochanką, o
jakiej marzy.
3
ALEś TY JESTEŚ SEKSOWNA!

„Uwielbiam seks, ale nigdy nie myślałam o sobie jako o kobiecie seksownej. To znaczy, dla
mnie seksowne są dziewczyny z «Playboya», dziewczyny ze Słonecznego patrolu są seksowne.
Sama się sobie nawet podobam i chyba dość dobrze się ubieram. Ale z tymi kobietami
wyglądającymi jak modelki nie mogę konkurować”.
To były słowa 25–letniej Fay, asystentki szefa auto—komisu z Houston w Teksasie. To, co
ona myśli na swój temat, odzwierciedla to, co myślą dosłownie miliony kobiet. Mają ogólną
pewność siebie — kochanki, Ŝony, przyjaciółki i kobiety czynnej zawodowo. A mimo to nie
potrafią uwierzyć, Ŝe są naprawdę seksowne.
Fay mierzy 157 cm, ma proste ciemne włosy, zielone oczy i pełny biust. UwaŜa, Ŝe jest trochę
za bardzo przy kości.
„Kiedy byłam w liceum, uwaŜałam siebie za całkiem atrakcyjną, bo wtedy byłam szczuplutka
i miałam długie włosy. Nigdy nie brakowało mi sympatii. Kiedy poznałam Franka, wciąŜ byłam
szczupła, choć włosy nosiłam krótsze.
Nie wiem, kiedy zaczęłam myśleć inaczej. To następowało stopniowo, chyba w wyniku tego
połączenia: małŜeństwo, praca i dziecko. Po prostu któregoś dnia spojrzałam w lustro i
pomyślałam: juŜ nie jesteś seksowna. Nie t a k s e k s o w n i e seksowna. Nie tak, Ŝeby męŜczyźni
odwracali głowy na ulicy i gapili się na ciebie.
Frank wciąŜ powtarza, Ŝe jestem atrakcyjna. Ale to nie wystarczy, choćby się najbardziej
kochało i szanowało własnego męŜa — czasami musisz usłyszeć od innego męŜczyzny, Ŝe jesteś
seksowna, albo poflirtować z nieznajomym. Gdy jest się męŜatką, to jakby się o tym zapomina”.
Sposób na odzyskanie utraconego poczucia własnej atrakcyjności polega na b y c i u
seksowną. To moŜe brzmieć jak uproszczenie problemu, ale w istocie angaŜujesz się przy tym w
całościową przemianę, w budowę seksualnego alter ego. Uczysz się korzystania z niego dla
przywrócenia sobie wiary we własne siły, w celu odzyskania dawnej radości z uprawiania seksu,
a nawet uzyskania całkiem nowych podniet.
Jaki jest najistotniejszy czynnik mogący odrodzić twoje Ŝycie miłosne? Wierz albo nie wierz,
odpowiedź brzmi: c z a s. Zwykle poświęcasz pewien czas na jedzenie, pranie, gotowanie,
sprzątanie, pracę zawodową, ćwiczenia sprawnościowe, odpoczynek, rozrywki umysłowe i Ŝycie
towarzyskie. Wiesz, Ŝe Ŝadnej z tych rzeczy nie mogłabyś zrobić, jeśli nie przeznaczyłabyś na nią
co tydzień określonego czasu.
Chcesz się stać kobietą, która potrafi spełnić erotyczne marzenia partnera? Chcesz nabrać
pewności, Ŝe potrafisz kochać się z partnerem w kaŜdy zaproponowany przez niego sposób, w
kaŜdej pozycji i kaŜdym miejscu? Chcesz opanować techniki seksu wymagającego inwencji,
abyś mogła inicjować tego rodzaju akty, byście oboje zastanawiali się, co was napadło?
Tak, tego właśnie pragniesz. Do tego celu potrzebujesz co dzień kilku minut dla siebie na
przygotowanie się. Stworzenie seksualnego alter ego absorbuje myśli i wymaga pewnych
zabiegów. Będziesz musiała lepiej zrozumieć swój seksualizm. Nie uda ci się zmienić
w najbardziej seksowną kobietę w Ŝyciu twojego męŜczyzny pomiędzy odbieraniem
telefonów, przygotowywaniem obiadu i zmianą koła w waszym samochodzie. Jednak nie
potrzebujesz więcej niŜ dziesięć do piętnastu minut dziennie… i od czasu do czasu
jednogodzinnej sesji, byś mogła szczególniej zadbać o swój wygląd i mieć spokojną chwilę na
ćwiczenia seksualne. Jeśli masz dzieci, nie miej wyrzutów sumienia, pozbywając się ich na te pół
godziny, potrzebne ci na skoncentrowanie się na sobie. Zasługujesz na trochę wolnego, a jeśli w
twoim związku w rezultacie nastąpi poprawa, wówczas skorzystają na tym takŜe dzieci.
W tym nowym wcieleniu seksualnym jesteś kobietą, jaką sama chcesz być. MoŜesz się
wzorować na jakiejś słynnej kobiecie, której styl i seksualizm akurat szczególnie podziwiasz, na
przykład aktorce. W tym nie ma nic złego. To właściwie jest bardzo pozytywny sposób
rozwijania swego seksualnego alter ego, poniewaŜ trzeba potencjalnie dzielić pewne silne i
pozytywne cechy z modelem, po to by wczuć się w niego — nawet jeśli tych cech nie było się
świadomym.
MoŜe, jak w przypadku Fay, oprzesz się na modelu takiej siebie, jaką zapamiętałaś z
przeszłości, kiedy miałaś więcej swobody i czasu. Twoje seksualne alter ego moŜe ci
zasugerować fikcyjna kobieta z ksiąŜki albo filmu, na przykład z powieści Judith Kranz,
dziedziczka podkasująca elegancką jedwabną suknię po to, by jej szofer mógł na siłę wziąć ją od
tyłu, zmysłowa Kim Basinger z Dziewięć i pół tygodnia, kochająca się na deszczu, oparta o
oblepioną brudem ścianę czy Sharon Stone, chłodna i erotyczna, zakładająca nogę na nogę w
Nagim instynkcie!
Posłuchajmy 26–letniej Marcii, dziennikarki z Seattle w stanie Waszyngton: „Nikt mi nie
uwierzy, ale zawsze fantazjuję o tym, Ŝe jestem Jane, tą od Tarzana. Wiesz, dziewczyną Ŝyjącą
na łonie dzikiej natury. Nikt by nie pomyślał, patrząc na mnie, prawda? No bo ta elegancka
garsonka, okulary i buciki… Ale ten pomysł, Ŝe półnaga przemierzam dŜunglę, jest dla mnie
naprawdę erotyczny. Zazwyczaj w mojej fantazji ktoś taki jak Tarzan, czyli góra mięśni, kocha
się ze mną w domku na drzewie. To facet zupełnie inny od tych, z jakimi dotychczas miałam do
czynienia, i w niczym nie przypomina Wayne’a, mojego obecnego partnera. Mój Tarzan jest
potęŜny i muskularny, spocony i milczący. Ma długie, splatane włosy i jest niewiarygodnie
przystojny. Ma wielki penis — prawdziwy penis z fantazji: kiedy jest wiotki, wygląda jak
brązowy boa dusiciel, a w erekcji — jak potęŜny, pokręcony konar. Mój Tarzan jest wygolony
między nogami. W jednej z Twoich ksiąŜek przeczytałam o kobiecie, która wygoliła całe
owłosienie łonowe swego partnera i bardzo jej się spodobał widok kompletnie nagiego penisa.
Od tamtej chwili wciąŜ marzę o tym, by zrobić to Wayne’owi. Na razie nie zdobyłam się na
odwagę! No więc ten Tarzan jest taki silny, Ŝe potrafi mnie unieść, rozsunąć mi nogi i w
powietrzu kochać się ze mną. Sama rozwieram wargi sromowe, Ŝeby mógł włoŜyć między nie
główkę penisa. Wygląda to jak wielki pączek róŜy z przylegającymi do niego płatkami — te
płatki to moje wargi sromowe. Całuję mego Tarzana, a on nadal nic nie mówi. Opadam i widzę,
jak jego penis wsuwa się we mnie centymetr po centymetrze. Jest gruby i wnika tak głęboko, iŜ
boję się, Ŝe mnie zabije. Moja pochwa jest maksymalnie wypełniona, a penis cały w środku i
trąca o moją macicę. Tarzan unosi mnie troszkę, Ŝebym miała lepszy widok na to, co się dzieje
między moimi nogami. Widzę jego nagi penis i nagie jądra, całe połyskujące od soków. Potem
Tarzan mnie puszcza i pod własnym cięŜarem opadam, a jego penis wjeŜdŜa prosto do środka,
wypycha mi wnętrzności, Ŝołądek, płuca, wszystko. Chcę, by mnie zalała rzeka spermy. Chcę,
Ŝeby sperma wydostawała mi się ustami. Chcę, Ŝeby posiadł mnie zupełnie. Tarzan kocha się ze
mną coraz mocniej. Jego potęŜny penis to wsuwa się we mnie, to wysuwa, a ja czuję kaŜdą Ŝyłkę,
kaŜdy łuk, a jego nagie, śliskie jądra uderzają o moje pośladki.
Po chwili wytryskuje potęŜną strugą — w końcu, to jest tylko w fantazji. Tarzan unosi mnie, a
sperma cieknie mi po udach, po łydkach i kapie na stopy. Czuję się p o j m a n a , wiesz, o co mi
chodzi? Czuję się zaanektowana. Jestem silną kobietą, niezaleŜną, przekonaną o tym, Ŝe sama
decyduję o swoim losie. Lecz jeśli chodzi o seks, czasami chcę zrezygnować z tej niezaleŜności i
dać się p r z e l e c i e ć , przepraszam za to sformułowanie. Chcę, Ŝeby ktoś wziął mnie jak
laleczkę i wepchnął we mnie potęŜny penis, tak wielki, Ŝeby się ledwo zmieścił. Chcę być
z d o m i n o w a n a , owszem, i wcale nie waham się do tego przyznać”.
Fantazja Marcii posuwa się jeszcze dalej: do porwania jej przez dzikie afrykańskie plemię i
zbiorowego gwałtu., Jestem przywiązana do drewnianej ramy, a wojownicy czekają w kolejce…
dwudziestu, trzydziestu, moŜe nawet więcej. Wszyscy są nadzy, mają tylko ozdoby na głowach,
bransolety i kolczyki w brodawkach. Ich cienkie, długie penisy wyglądają jak czarne laseczki.
Kierują je prosto w moją stronę, a ja nic nie mogę na to poradzić. Czasami fantazjuję o tym, Ŝe
trzech albo i czterech wojów pociera penisami o moje piersi. Jeden ma wytrysk, więc wcierają mi
w skórę spermę. Potem usiłują wepchnąć w moje usta trzy albo cztery czarne penisy, wszystkie
naraz, a ja nie marzę o niczym innym, tylko o tym, Ŝeby je ssać”.
Potrzebowałem kilku godzin, Ŝeby nakłonić Marcie do opowiedzenia mi tych kilku
fragmentów jej fantazji. Nie naciskałem. W kaŜdym momencie mogła przerwać, a gdyby po
namyśle sprzeciwiła się ich opublikowaniu, wówczas uszanowałbym jej Ŝyczenie. Ale ona
twierdziła, Ŝe chce o nich opowiedzieć. „Wiele kobiet ma intensywne fantazje erotyczne. Ale
przewaŜnie kobieta sądzi, Ŝe tylko ona je ma i skoro ma takie myśli, to z nią jest coś nie w
porządku, jest zboczona albo nienormalna. Moim zdaniem nastała pora, by kobiety zrozumiały,
Ŝe fantazje seksualne są absolutnie normalne, choćby wydawały się najbardziej nieprzyzwoite. Są
zgodne z ludzką naturą, są zdrowe. Uwielbiam fantazje o Tarzanie i jego wielkim,
ponadwymiarowym penisie. Uwielbiam fantazje o zbiorowym gwałcie dokonanym przez dwa
tuziny Zulusów. Czy to komuś szkodzi? To jest tylko moja wyobraźnia”.
Niektórzy terapeuci twierdzą, Ŝe naleŜy swe fantazje erotyczne urzeczywistniać. Ja jednak
zdecydowanie się z tym nie zgadzam. Nasz umysł wytwarza fantazje po to, by wzmóc
pobudzenie seksualne, a im bardziej jesteśmy pobudzeni, tym bardziej niesamowite stają się
fantazje. Gemma, 19–letnia uczennica szkoły pielęgniarskiej z Los Angeles, tak mówi: „Nigdy
nie miewałam Ŝadnych naprawdę «ostrych» fantazji — tylko takie miłe: Ŝe jestem w objęciach
męŜczyzny albo Ŝe on kocha się ze mną, albo Ŝe dwu męŜczyzn kocha się ze mną jednocześnie.
Nawet wtedy te fantazje były zamglone, niewyraźne. Ekscytowało mnie w nich to poczucie, Ŝe
komuś tak bardzo zaleŜy na mojej miłości i seksie ze mną. Czasami w mojej fantazji było trzech
albo aŜ czterech męŜczyzn. Wszyscy pieścili mnie, ich penisy, wilgotne na końcu, dotykały mojej
skóry i bardzo chciały wejść we mnie”.
W rzeczywistości zaś Gemma ani myśli brać udział w seksie grupowym; absolutnie
satysfakcjonuje ją seks z jej chłopakiem. „Nie miałabym nic przeciwko temu, by jednym z tych
męŜczyzn w mojej fantazji był Ken, ale nie mam zamiaru uczestniczyć w jakiejś orgii. To jest
wyłącznie fantazja, i nic więcej”.
Posłuchajmy 24–letniej Kate z agencji reklamowej w Chicago: „Od dawna miewam bardzo
erotyczną fantazję o tym, Ŝe jestem tancerką cyrkową. To chyba wzięło się stąd, Ŝe kiedy byłam
młodsza, zawsze chciałam występować w cyrku. W fantazji mój kostium składa się wyłącznie ze
stroika na głowę z białych piór i takich paseczków ze srebrnymi gwiazdkami, więc praktycznie
jestem naga. Muszę wyjechać na arenę na wielkim, białym rumaku, na oklep. Widownia jest
przepełniona i wszyscy mnie obserwują. Schodzę z konia, paraduję dookoła areny, poklepując go
i głaszcząc. Koń jest piękny, zgrabny i muskularny, a w mojej fantazji pachnie jak biała
czekolada — nie wiem czemu. W kaŜdym razie klękam pod nim i zaczynam go masować obiema
dłońmi. Od razu ma potęŜną erekcję. Publiczność jak zaklęta patrzy, jak pocieram lśniący,
czerwony penis, a potem jak liŜę jego koniuszek i wpycham sobie do ust tyle, ile się w nich
zmieści. Ssę go, a poniewaŜ naleŜy do konia, ssę o wiele mocniej niŜ penis męŜczyzny. Smakuje
solą i ciepłą gumą. Potem odwracam się, klękam pod koniem i kieruję ten potęŜny, kołyszący się
organ między swoje nogi. Ręką maksymalnie szeroko rozchylam swe wargi sromowe i penis
rumaka wnika we mnie, no, przynajmniej jego część. W ogóle jest zdecydowanie za duŜy dla
mnie. Patrzę między swe nogi i widzę ten potęŜny, czerwony pal, do granic rozciągający mój
srom. Kilka razy go pocieram i rumak ma orgazm, a jego sperma ląduje wszędzie wokoło, ścieka
mi po udach. Wstaję, widownia klaszcze. Znowu wsiadam na konia i jeŜdŜę dookoła areny”.
Kate powiedziała, Ŝe w rzeczywistości nie ma najmniejszej chęci na bliŜszy kontakt z
prawdziwym ogierem. „Właściwie bardzo się boję koni”. Jednak jej fantazja wyraźnie zdradza
kilka ukrytych, zasadniczych cech jej seksualnej osobowości — czynników, które moŜe
wykorzystać do dokonania transformacji w wyjątkowo ponętną osobę. Po pierwsze, jest w niej
pewna doza ekshibicjonizmu, któremu normalnie nie pozwalała się ujawnić. Kate lubi być w
centrum uwagi (stąd scenariusz cyrkowy) i podnieca ją myśl o ubieraniu się w erotyczną bieliznę.
Po drugie, podnieca ją pomysł robienia czegoś zabronionego — w tym przypadku seksu z
ogierem. Zwróćmy jednak uwagę, Ŝe choć ogier jest silny i wielki, o wszystkim decyduje ona.
Jeśli ma brać udział w czymś nowym, to pod warunkiem, Ŝe będzie panować nad wszystkim. A
po trzecie, mimo wszystko ekscytują ją fantazje erotyczne o tym, aby ją ktoś posiadł „do
maksimum” (o takiej fantazji słyszę od wielu kobiet). Kate tłumaczy to tym, Ŝe chodzi o „ideę
totalnej przemocy… wzięcia w siebie takiej potęŜnej rzeczy… posiadania i oddania. To bardzo
kobieca idea”.
Podobnie jak Marcia, Kate początkowo bardzo niechętnie podejmowała rozmowę na temat tej
fantazji, bo uwaŜała ją za nieprzyzwoitą i krępowała się. Lecz oczywiste było to, Ŝe faktycznie
nie ma najmniejszego zamiaru odbyć stosunku z ogierem. Za to dzięki szczeremu przedstawieniu
swej fantazji, zdołała pokazać, jakie seksualne odczucia tłumi w sobie. Kiedy i ty przyznasz się
do takich, wtedy spojrzysz na własne potrzeby i pragnienia rzeczowo i chłodno, postarasz się je
spełnić i posłuŜyć się nimi do usatysfakcjonowania ukochanego męŜczyzny.
W oparciu o to, co Kate mi powiedziała, zaproponowałem jej seksualne alter ego; później
przekonamy się, jak ta nowa erotyczna osobowość zmieniła jej Ŝycie miłosne. Jednak teraz
wrócimy do fantazji Marcii o jej Tarzanie. W niej takŜe była spora doza ekshibicjonizmu: pomysł
na chodzenie nago po dŜungli. Podobieństwo do fantazji Kate polega teŜ na tym, Ŝe męŜczyzna, z
którym chce się kochać (Tarzan), jest w istocie pięknym, ale niemym samcem. On teŜ ma
potęŜny penis, dzięki któremu Marcia ma bardzo podobne odczucie, Ŝe „wypełnia ją całą”.
W finale fantazji Marcia zostaje porwana i zgwałcona przez „członków szczepu”. W tej części
są pewne akcenty masochistyczne i fetyszystyczne, które (jeśli zostaną rzeczowo
zinterpretowane) mogą znacznie wzbogacić sztukę miłosną Marcii.
Przez dwa tygodnie Marcia co dzień przeznaczała godzinę na relaks i medytację. W tym
czasie starała się ustalić, jakie przyjmie seksualne wcielenie. „Nie miałam dŜungli, nie miałam
domku na drzewie ani pupila szympansa, więc pełne urzeczywistnienie mojej fantazji nie mogło
wchodzić w grę. Ale zdecydowałam się na postać Ŝyjącej na łonie dzikiej natury dziewczyny —
całkowicie wyzbytej zahamowań i nieskrępowanej”.
Rozpuściła włosy i zrobiła sobie nową, swobodną fryzurę. Prawie przestała się malować („i co
zdumiewające, wielu męŜczyzn mówiło, Ŝe pięknie wyglądam!”). Zaczęła nosić luźniejsze,
bardziej sportowe ubrania. Nie zastosowała Ŝadnej ścisłej diety, ale przestała jeść ciastka i
słodycze („a zawsze byłam łasuchem!”) i piła wodę mineralną zamiast kawy, napojów
orzeźwiających czy wina.
Medytacja jest bardzo waŜnym elementem ustalenia swego seksualnego alter ego. Najlepiej
znaleźć sobie jakiś spokojny kącik, rozebrać się i usiąść po turecku przed lustrem sięgającym do
podłogi. Jeśli chcesz, po obu stronach lustra moŜesz ustawić zapalone świeczki: to stwarza efekt
uspokojenia, zwłaszcza przy świecach zapachowych. Popatrz na siebie w tym lustrze i powiedz
do swego odbicia: „Jesteś piękna, cała. Jesteś piękną kobietą, zewnętrznie i wewnętrznie”.
Wdychaj powietrze przez nos, a wypuszczaj ustami — powoli i równomiernie. Zamknij oczy
przynajmniej na trzydzieści oddechów i spróbuj oczyma wyobraźni zobaczyć, jak wyglądałaś w
lustrze. Pomyśl, co ci się podobało, a co nie. Gdybyś była twoim partnerem, czy twój widok
byłby dla ciebie podniecający? Spróbuj sobie wyobrazić, Ŝe jesteś nim i Ŝe właśnie weszłaś do
pokoju, w którym siedzisz naga. Co podnieciłoby cię? Co by cię zraziło? Nie zrób błędu i nie
oceniaj swego ciała ze s w o j e g o punktu widzenia. Spytałem kiedyś ponad pięćdziesiąt kobiet
mających pełny biust, co uwaŜają za największą skazę swego wyglądu. Ponad czterdzieści z nich
nie satysfakcjonował własny biust: „o wiele za duŜy”, „nie dość spręŜysty”. Ich partnerzy
natomiast mówili zupełnie co innego. Wszyscy uwaŜali piersi partnerki za: „piękne”, „bardzo
seksowne”, „pełne, doskonałe!”.
Jeśli cokolwiek męŜczyzn odpycha, to okazuje się tym brak dbałości o wygląd (nie umyte
włosy, rozmazany makijaŜ, odpryskujący lakier na paznokciach). MęŜczyźni cenią u kobiet
nieustanną troskę o siebie, znacznie bardziej niŜ o wagę czy wielkość biustu. Mają przekonanie,
Ŝe partnerka dla nich stara się wyglądać ładnie (choć głośno nie zawsze to mówią). Między
innymi z tego powodu zawsze zalecam przystrzyganie albo kompletne wygolenie włosów
łonowych. Daje to efekt „czystości”, a poza tym partner nabiera przekonania, Ŝe tak eksponujesz
się specjalnie dla niego, Ŝeby mógł swobodnie patrzeć. Wygolony srom zalicza się do najbardziej
uderzających bodźców wzrokowych. Janie, 28–letnia księgowa z Minneapolis, powiedziała: „W
tej samej sekundzie, kiedy Mark to zobaczył, juŜ mnie lizał… Nigdy w Ŝyciu nie zaznałam tyle
lizania co wtedy!”
Nadal medytując, otwórz oczy i popatrz na swoją twarz. Patrz na swoje oczy. Są piękne i
powinnaś to wyznać przed sobą: „Masz piękne oczy”. Popatrz na swoje włosy, nos, usta, szyję.
Jesteś piękną kobietą, czemu o tym zapomniałaś? Pośpiech, za duŜo działań rutynowych —
zawsze za duŜo pracy. Dałaś się przytłoczyć nawykom, to było nawet wygodne. Nadeszła pora,
by siebie na nowo odkryć.
Ponownie zamknij oczy. SkrzyŜuj ręce na piersiach i dotknij brodawek. Delikatnie pocieraj je
opuszkami palców. Masz piękne piersi, piękne w dotyku. Weź całą pierś w dłoń, masuj i ściskaj.
Jednocześnie wypręŜ i wyprostuj plecy, by napięcie mięśni ramion powoli spłynęło wzdłuŜ
kręgosłupa, jak opada rtęć w termometrze. Kiedy poczujesz, Ŝe ustąpiło, siedź spokojnie z
rękoma na kolanach i ciągle zamkniętymi oczami przez następne trzydzieści oddechów. Pomyśl o
twoim ukochanym. Pomyśl o tym, jak się z tobą kocha. Pomyśl o wszystkich tych zachowaniach,
na które chciałabyś się zdobyć, ale nie masz odwagi. Pomyśl o tym, co chciałabyś, by on ci dał w
łóŜku, ale tego nie robi.
Powiedz sobie, Ŝe jesteś piękna i od tej chwili masz władzę, by zrobić wszystko co zechcesz, i
zachowywać się tak, jak lubisz (i jak on lubi).
Seks jest fizycznym okazaniem miłości, zatem jeśli obojgu partnerom sprawia przyjemność i
nie czyni Ŝadnej szkody fizycznej, nic, co razem robią w łóŜku, nie jest ani „brudne”, ani „złe”.
Napisała do mnie zaszokowana młoda kobieta z San Diego, Ŝe jej mąŜ (są dziesięć miesięcy po
ślubie) wcisnął obranego banana w jej pochwę, a potem chciał go zjeść w tej pozycji. Z jej relacji
wynikało, Ŝe uwaŜa męŜa za najbardziej perwersyjną bestię, jaka kiedykolwiek zamieszkiwała
naszą planetę. „Czy mam się rozwieść?” — pytała. Odpisałem jej, Ŝe powinna kupić następną
kiść bananów, połoŜyć się na wznak i delektować taką ucztą o północy, tak jak najwyraźniej on
się nią delektował.
Medytując, myśl zwłaszcza o tych odmianach seksu, których zwykle usiłujesz uniknąć. Czy
robisz wszystko, by nie pozwolić partnerowi na seks oralny? Jeśli ty bierzesz go oralnie, czy
wzbraniasz się przed tym, by miał wytrysk w twoich ustach? Czy twierdzisz, Ŝe erotyczna
bielizna jest dobra w burdelu? Czy odmawiasz oglądania na wideo erotycznych filmów albo
przeglądania czasopism erotycznych? A zabawki seksualne? Czy dopuszczasz uŜycie wibratora
albo syjamskich paciorków? Czy sprzeciwiasz się, gdy partner próbuje włoŜyć palec albo penis
do twego odbytu? Czy niweczysz wszelkie jego wysiłki, byście się kochali w niecodziennych
miejscach (kuchnia, ogródek za domem, wanna, las)? Czy kiedykolwiek odmówiłaś ubrania się
do łóŜka w jakiś specjalny strój albo odmówiłaś czegoś, co, jak podejrzewasz, jemu by się
spodobało, ale nie zdobył się na odwagę, by ci to zaproponować? Czy kiedykolwiek nie
pozwoliłaś partnerowi, by cię skrępował linką, kajdankami albo załoŜył opaskę na oczy? Czy
kiedyś przyszło ci na myśl, Ŝe partner chciałby, Ŝebyś ty go związała, ale uznał, Ŝe na pewno się
nie zgodzisz?
Pomyśl, d l a c z e g o masz takie opory przed wypróbowaniem odwaŜniej szych odmian seksu.
Czy cię napawają strachem? Jeśli tak, to czemu? Czy jest jakiś logiczny powód, dlaczego nie
moglibyście, przykładowo, uŜyć dwóch albo trzech wibratorów i razem się dobrze zabawić?
Zapomnij o wszystkich poglądach z dzieciństwa, Ŝe seks jest „zakazany” i „ordynarny”. Seks
daje satysfakcję i radość, a poza tym działa bardzo korzystnie.
Teraz otwórz oczy i usiądź przed lustrem z szeroko rozsuniętymi nogami. Jeśli same się nie
rozchyliły, palcami rozsuń swe zewnętrzne wargi sromowe (labia majora), a potem wargi
mniejsze (labia minora). U szczytu warg zewnętrznych, w miejscu gdzie się stykają, leŜy
łechtaczka. Delikatnie pocieraj ją tak, jak najbardziej lubisz. Pomyśl sobie, Ŝe pokaŜesz
partnerowi, jak ma to robić, tak samo otwarcie, jak robisz to w tej chwili, nic nie ukrywając, przy
pełnym świetle. Nie tylko zaprezentujesz mu dzięki temu, jak cię skuteczniej pobudzić, ale takŜe
zapewnisz mu jeden z najwaŜniejszych bodźców wzrokowych: twoją pochwę, szeroko rozwartą,
z jego palcem pocierającym twoją łechtaczkę.
PoniŜej łechtaczki znajduje się mały otwór — ujście cewki moczowej. Niektóre kobiety lubią,
by podczas stosunku partner dotykał albo pocierał takŜe to miejsce, albo podczas aktu oralnego
(cunnilingus — męŜczyzna pobudza kobietę ustami) wsuwał tam koniuszek języka. Słyszałem o
kobietach, które masturbując się, wsuwają do cewki moczowej róŜne przedmioty, na przykład
mieszadełka do koktajli, ale to jest bardzo niemądre i moŜe prowadzić do powaŜnych infekcji.
PoniŜej cewki moczowej leŜy pochwa. Rozchyl jej ścianki palcami i zajrzyj do środka. To
wcale nie jest Ŝadna „dziurka”, lecz skomplikowany narząd, który zmienia kształt w trakcie
stosunku i ma zdolność do niesamowitej elastyczności. Kiedy pracowałem w Szwecji, w
Sztokholmie, rozmawiałem na temat wszechstronności kobiecej pochwy z 24–letnią Carine,
modelką występującą na Ŝywo w pokazach erotycznych w klubie „Pussy Cat” Ulricha Geimara.
Carine powiedziała mi, Ŝe kiedy miała 18 lat, chodziła z bliźniakami i sypiała z obydwoma
jednocześnie. „Byli w łóŜku olśniewający. Jeden wczuwał się w nastrój drugiego. Obaj byli
bardzo szczupli, wysportowani i niesamowicie wytrzymali. Mogliby uprawiać seks przez całą
noc! A gdy jeden się zmęczył, zastępował go drugi. Pamiętam pewien zimowy wieczór, kiedy
pojechaliśmy do ich domu w Uppsali. Poszliśmy do łóŜka o wpół do trzeciej po południu, bo juŜ
było ciemno, a wstaliśmy dopiero nazajutrz o jedenastej. Przez ten czas przelecieli mnie chyba z
piętnaście razy. Straciłam rachubę! Pamiętam tylko, Ŝe nieustannie miałam palik w pochwie albo
palik w ustach, czasami jednocześnie i tu, i tu. Ale najlepiej wspominam jeden moment: leŜałam
na wznak między nimi. Obaj mieli juŜ erekcję. Birger sięgnął ręką pod moje udo i palcami
rozchylił mi wargi sromowe. Potem Ingemar zrobił to samo z drugiej strony. Złączyli te swoje
penisy, a Birger oba przytrzymał ręką, jak dwa grube szparagi, a potem równocześnie wepchnął
we mnie. Prosto do środka, aŜ po same jądra! Musiałam rozsunąć nogi najszerzej, jak potrafiłam,
Ŝeby było miejsce dla obu. Początkowo czułam, jak się przepychają i ocierają jeden o drugi, ale
po chwili bliźniacy złapali rytm i suwali równo. Po kolei pieścili moją łechtaczkę, a choć ja
przeŜyłam orgazm, niesamowity orgazm, oni nie przerywali. Suwali tak długo, aŜ myślałam, Ŝe
padnę. Potem jeden z nich wsunął palec do mojego odbytu, i drugi teŜ, więc obaj czuli we mnie
swoje pale. Byłam taka pełna palców i penisów, Ŝe miałam następny orgazm, a potem jeszcze
jeden. Nie mogłam przestać. W końcu bliźniacy szczytowali. Sperma była wszędzie, na moich
udach, na pościeli. Birger wysmarował sobie nią ręce i wcierał w moje piersi, a po chwili
Ingemar robił to samo. Dwóch męŜczyzn masowało moje piersi własną spermą. Czułam, Ŝe będę
miała następny orgazm, ale juŜ nie mogłam. Koniec końców uklęknęli po bokach i dali mi do
ssania swe wiotkie paliki, jeden po drugim, i to był dla mnie wielki finał”.
Carine nie jest jedyną kobietą, która potrafi zmieścić w pochwie jednocześnie dwa penisy.
Linda Lovelace w swej autobiografii Głębokie gardło twierdzi, Ŝe umiała nie tylko wziąć
jednocześnie dwa penisy do pochwy, ale takŜe do odbytu. I nie tylko to, opowiedziała teŜ o
„pewnej zabawnej rzeczy”, jakiej się nauczyła po opanowaniu kontrolowania mięśni
pochwowych: „Jedna z moich licznych przyjaciółek wkładała we mnie swą rękę; najpierw dwa
palce, potem trzy, cztery i tak dalej, aŜ trzymała we mnie całą dłoń po nadgarstek. Wówczas
rozwierała palce i obłędnie ćwiczyła te moje mięśnie. Wielki dreszcz był wtedy, gdy zwijała dłoń
w pełną pięść”.
W trakcie pobudzenia seksualnego pochwa moŜe się powiększyć półtora do dwóch razy w
stosunku do jej zwykłej wielkości, ale powinnaś zachować ostroŜność i nie wkładać tam niczego,
co jest zbyt wielkie. Jednak nawet drobne kobiety potrafią zmieścić największy z dostępnych w
handlu wibratorów, „King Kong Dong”, długości trzydziestu jeden centymetrów — „ogromną i
wierną replikę supertwardego członka”. A seksuolodzy Phyllis i Eberhard Kronhausenowie
donoszą o przypadku głośnego kobieciarza z epoki wiktoriańskiej, imieniem Walter, który
wkładał kobietom do pochwy monety. Wyjął kiedyś pięć funtów brytyjskich w samych
szylingach (jeden funt w tamtych czasach miał dwadzieścia szylingów). „Szyling za szylingiem
włoŜyłem w nią aŜ czterdzieści, taki miała elastyczny kanał”. Mając w sobie siedemdziesiąt
monet, „triumfalnie przechadzała się po sali, a Ŝadna nie wypadła z jej pochwy”. Ostatecznie
zdołała utrzymać aŜ osiemdziesiąt cztery i oświadczyła: „Chciałabym, Ŝeby ktoś to robił
codziennie”.
Choć Kronhausenowie uwaŜają tę historię za prawdziwą, jest tylko fragmentem sprośnych
pamiętników, i ja nie oczekuję, abyś brała pod uwagę napełnianie swej pochwy
ćwierćdolarówkami. Jednak faktycznie ten przykład obrazuje jej niesamowite moŜliwości. Tylko
dlatego, Ŝe leŜy wewnątrz ciała, tylko dlatego, Ŝe jej nie widać, zarówno męŜczyźni, jak i kobiety
nie uświadamiają sobie, Ŝe ma własny kształt, wytrzymałość i nadzwyczajną wraŜliwość. Kiedy
jesteś seksualnie pobudzona, twoja pochwa sama się nawilŜa, jakby się „pociła”, pogłębia się,
aby przyjąć wzwiedziony penis partnera, a takŜe po to, by nasienie trafiło w chwili wytrysku w
najbardziej korzystne miejsce. Pochwa moŜe pomieścić najgrubsze dildo, a jednocześnie potrafi
ciasno przylegać do najcieńszego ołówka.
Dopóki Marcia nie prowadziła medytacji i nie oglądała siebie z bliska w lustrze, nie miała
jasnego rozeznania co do wyglądu swej pochwy i jej moŜliwości. „Chodzi mi o to, Ŝe normalnie
nie siada się przed lustrem i nie zgłębia własnej pochwy, prawda? Ale warto to zrobić. To było
ciekawe. I zdecydowanie piękne”.
Na ostatni etap medytacji seksualnej zamknij oczy i, oddychając głęboko, zacznij myśleć o
seksie analnym. MoŜesz dotknąć swego odbytu i pocierać go opuszkiem palca, jeśli to pomoŜe ci
się skoncentrować. Jest uderzająco wraŜliwy, ale inaczej niŜ pochwa. Jest bogato unerwiony,
więc pocieranie odbytu moŜe ci dać bardzo miłe doznania. Natomiast jego mięśnie zachowują się
dokładnie na odwrót niŜ pochwy. Podczas gdy te drugie mają wciągać penis partnera do środka,
mięśnie odbytu mają go wypychać. Dlatego zwykle trzeba trochę czasu i auto—treningu, aby
stosunek analny mógł kobiecie sprawić przyjemność bez bólu czy dyskomfortu. Na początku
proponuję posmarować odbyt odpowiednim kremem nawilŜającym, po czym delikatnie wsunąć
palec do środka. Jeśli masz bardzo długie paznokcie, zamiast palców posłuŜ się bardzo cienkim
wibratorem albo specjalnym stymulatorem analnym; w większości katalogów z zabawkami
seksualnymi jest ogromny ich wybór, na przykład cienki „paluszek” z kryzą u nasady
zapobiegającą jego „połknięciu” przez odbytnicę. Jedno słowo ostrzeŜenia: podniety tego typu
mogą być bardzo ekscytujące i bardzo intensywne, ale nigdy nie zapominaj, Ŝe odbytnica nie
została naturalnie ukształtowana po to, by przyjmować wzwiedziony penis męŜczyzny czy
jakikolwiek inny przedmiot, więc traktuj ją z naleŜytym szacunkiem. Jej ścianki są bardzo
delikatne i łatwo pękają (stąd szerzenie się AIDS), a obce przedmioty mogą „zaginąć” wewnątrz
odbytnicy, powodując konieczność wysoce kłopotliwego wydostawania ich na pogotowiu albo
nawet podczas zabiegu chirurgicznego.
Z informacji mego lekarza konsultanta wiem, Ŝe usuwa w czasie takich zabiegów u kobiet
niewiarygodne przedmioty, wśród nich długopisy, szminki, buteleczki z klejem, kostki mydła,
sznury korali, ogórki. „Ja nie jestem od wydawania jakichkolwiek sądów — powiedział. — Raz
po raz kaŜdy próbuje stymulacji analnej. To jest bardzo erotyczne. Ja mogę tylko powiedzieć:
pomyśl, zanim zaczniesz wsuwać do odbytu jakikolwiek obcy przedmiot. Jeśli ci «ucieknie», jak
go stamtąd wydostaniesz?”
Mimo tych przestróg, seks analny uprawiany w granicach rozsądku, moŜe nadać twemu Ŝyciu
nowy wymiar. Mało jest większych przyjemności od tej, gdy masz penis partnera w pochwie, a
jego palec wsuwa się w odbyt i masuje go od środka. Rzadko które doznanie zbliŜy was bardziej
do siebie niŜ to, gdy penis twego partnera będzie głęboko w twoim odbycie, aŜ po jądra, podczas
gdy oboje będziecie się bawić twoją łechtaczką.
Oto, co kiedyś powiedziała mi Xaviera Hollander, Szczęśliwa Mewka: „Seks z męŜczyzną w
normalny sposób bardzo zbliŜa. Ale gdy pozwalasz męŜczyźnie na seks analny, poddajesz się. A
muszę dodać, jest to wyborne poddanie się. I takie, o które on zawsze będzie cię musiał błagać,
kiedy będzie miał na to ochotę. Nic bardziej nie rozpala związku, jak to, Ŝe raz po raz partner
musi cię o coś błagać”.
Na zakończenie medytacji połóŜ się na wznak na kanapie z wciąŜ zamkniętymi oczyma i
rękoma wzdłuŜ tułowia, całkowicie zrelaksowana. Spróbuj sobie wyobrazić własny seksualizm
jako pąk kwiatu z kolejnymi warstwami pragnień i fantazji zamiast płatków. Nadeszła pora, byś
pozwoliła temu kwiatu się rozwinąć. Jeśli nie uwaŜasz, Ŝe jesteś najbardziej seksowną kobietą w
Ŝyciu twojego męŜczyzny, wkrótce nią będziesz. Będziesz rozkwitać, nie tylko po to, by spełnić
jego najśmielsze marzenia, ale takŜe po to, by mu zapewnić przeŜycia, o których dotąd nawet nie
marzył.
Jeśli masz ochotę, powoli masturbuj się teraz palcami. Jednak nie staraj się przywoływać
własnych fantazji erotycznych. Staraj się myśleć o j e g o fantazjach, o tym, co moŜesz mówić,
jak postępować i ubierać się, aby go ekscytować. MoŜe niespecjalnie piszesz się na ubieranie
czarnych pończoch i paska do nich. MoŜesz mieć wątpliwości co do wygolenia włosów
łonowych. Postaraj się jednak wyobrazić sobie, jakie to zrobi na nim wraŜenie. Nie tylko
dostarczysz mu oszałamiającego bodźca wzrokowego — erotyczna wizja ciebie pozostanie
wdrukowana w jego myślach nawet wtedy, gdy będzie w pracy — ale takŜe dasz mu zaproszenie,
by kochał się z tobą tu i teraz.
Częstotliwość uprawiania seksu przez pary słabnie, poniewaŜ przestają wysyłać sygnały pod
tytułem „Chcę się z tobą kochać… i chcę tego juŜ!” Nie do wiary, ilu męŜczyzn ze zdumieniem
odkrywa, Ŝe ich Ŝona czy kochanka jest nieusatysfakcjonowana. „Nie wiedziałem, Ŝe ona pragnie
seksu tak często! Czemu nic nie mówiła?” A rzecz jasna, ta Ŝona czy kochanka zwykle
odpowiada: „Czy to trzeba mówić?”
Jednak wielu męŜczyznom faktycznie trzeba to mówić, i tu właśnie jest miejsce na techniki
flirtowania. Jak dowiedliśmy w poprzednim rozdziale, przekonanie, Ŝe to męŜczyźni inicjują akty
seksualne, jest błędne. Kobieta zaprasza — męŜczyzna podchodzi — kobieta ma moŜliwość
podjęcia decyzji — męŜczyzna nakłania — kobieta mówi „tak” — męŜczyzna uwaŜa, Ŝe udał mu
się podbój. Nawet partnerzy w stałych związkach przechodzą przez jakąś formę tego samego
rytuału za kaŜdym razem, gdy dochodzi do zbliŜenia. Twoje wstępne zaproszenie dla niego nie
musi być niczym więcej niŜ seksownym wyglądem albo przedłuŜonym pocałunkiem, albo nie do
końca przypadkowym trąceniem go pupą pod kołdrą. Jednak prawie kaŜdy męŜczyzna potrzebuje
jakiegoś sygnału, Ŝe na pewno nie będziesz przeciwna seksowi. MoŜe stać gotowy pod parą, ale
jeśli nie pojawi się zielone światło, moŜe pozostać na bocznicy całymi dniami.
MęŜczyzna skarŜący się, Ŝe jego Ŝony juŜ nie interesuje seks, to taki męŜczyzna, który
potrzebuje od niej wyraźnego, jednoznacznego sygnału za kaŜdym razem, kiedy ona ma ochotę
na seks. Wiele osób wyobraŜa sobie, Ŝe „porozumienie seksualne” to powaŜna rozmowa na temat
pragnień i fantazji oraz wyjaśnianie partnerowi, jak ma najlepiej doprowadzić cię do orgazmu.
Oczywiście, te rzeczy naleŜą do porozumienia. Lecz Ŝadna powaŜna rozmowa nie nastąpi, o ile
nie skorzystasz z podstawowego celu porozumienia seksualnego, którym jest najzwyczajniej
danie partnerowi wyraźnie do zrozumienia, Ŝe masz ochotę na zbliŜenie.
Czasami nie będziesz przejawiała chęci na seks i partner będzie cię musiał do tego namawiać,
ale po fakcie będziesz zadowolona, Ŝe to zrobił. Lecz jest teŜ coś, czego on się musi nauczyć, i
czego moŜe się nauczyć, jeśli zajrzy do Potęgi seksu albo do innych moich poradników dla
męŜczyzn.
Przyjęcie przez ciebie seksualnego alter ego jest jednym z najbardziej radykalnych sposobów
wyraźnego zademonstrowania partnerowi, Ŝe seks cię interesuje — i to nie tylko teraz, dziś
wieczorem, ale codziennie. Czy mogłabyś dokonać tak daleko idącej transformacji w kobietę z
fantazji, której nie moŜna się oprzeć, jeślibyś nie myślała i nie pracowała nad tym od dłuŜszego
czasu?
Przyjrzyjmy się, jak Marcia stała się „dzieckiem natury” i jaki to wywarło wpływ na jej
związek z Wayne’em.
„Poprzez ubieranie się na luzie, ogólnie znacznie się rozluźniłam. Przekonałam się, Ŝe
ogromnie pomaga mi medytacja. Wcześniej teŜ prowadziłam medytacje, kiedy byłam w
college’u, i wtedy uwalniałam się od wszelkich stresów, ale dotychczas nie brałam pod uwagę
medytacji o seksie. Zdałam sobie sprawę z tego, jaka jestem zakłopotana i bierna, gdy chodzi o
seks. Ta moja fantazja o Tarzanie w dŜungli była jednak bardzo idylliczna. Ale w trakcie
medytacji uświadomiłam sobie, Ŝe nie słuŜyła wyłącznie pobudzeniu, dzięki niej odkryłam fakt,
Ŝe moje Ŝycie miłosne z Wayne’em było bezbarwne. Kochałam go, to oczywiste, ale seks jakby
prowadził nas donikąd.
Po medytacji zdobyłam się na odwagę, Ŝeby porozmawiać z kilkoma przyjaciółkami o seksie,
i byłam zdumiona, ile z nich miało takie same odczucia. Wszystkie kochały swoich partnerów i
ani im w głowie była choćby separacja. Ale miały poczucie, Ŝe nie dostają tego, co się im naleŜy.
Wszystkie czytywały artykuły w «Cosmopolitan», obiecujące im cudowne Ŝycie seksualne — ale
jaki to miało sens, skoro ich partnerzy ich nie czytali i nie było sposobu, by ich nakłonić do
lektury?”
W tym momencie zrealizowało się seksualne alter ego Marcii. Jeśli Wayne’owi brakowało
wyobraźni, jeśli ich Ŝycie miłosne się nie poprawiało i nie rozwijało zgodnie z jej oczekiwaniami,
musiało w nie wkroczyć „dziecko natury”. Stwarzając seksualne alter ego, nie tylko uzyskujesz
środki potrzebne do otwartego wyraŜenia swego seksualizmu, ale tworzysz erotyczny świat
własnej wyobraźni. To, czy partner zechce przyłączyć się do ciebie, czy nie, zaleŜy wyłącznie od
niego samego, ale Ŝaden z męŜczyzn, na których testowaliśmy skuteczność seksualnego alter ego,
nie okazywał jakichkolwiek oznak sprzeciwu. W istocie było dokładnie na odwrót.
„W dniu, w którym pierwszy raz miałam wcielić się w «dziecko natury», nie poszłam do
pracy. Na śniadanie był sok brzoskwiniowy i musli ze słonecznikiem, które w sklepie ze zdrową
Ŝywnością przygotowują specjalnie dla mnie. Zapewne w dŜungli nikt nigdy nie słyszał o musli
na indywidualne zamówienie, ale nie zamierzałam jeść bananów ani mięsa małp, ani nic, co
zapewne jadał Tarzan.
Czułam się bardzo podekscytowana. Chcę wytłumaczyć naturę tego podniecenia, Ŝeby później
czytające tę ksiąŜkę kobiety dobrze mnie rozumiały. Czułam się niemal tak, jakbym miała się na
nowo narodzić. Czułam się sobą, czułam się swobodna i naturalna. Czułam tę więź ze swoim
seksualizmem. JuŜ się nie przejmowałam tym, Ŝe Wayne — i na dobrą sprawę kaŜdy inny facet
— moŜe mnie traktować jak przedmiot. Moje piersi są moje, moja cipka jest moja, moja dziurka
w pupie jest moja. Chciałam otwarcie z nich korzystać razem z partnerem, bez zahamowań, ale
wyłącznie na moich warunkach. I wiesz — wyłącznie z nadzieją, Ŝe moje Ŝycie seksualne stanie
się sto razy lepsze.
Po śniadaniu wzięłam prysznic i umyłam włosy. Wysuszyłam je tak, by były dziko
nastroszone. Potem nago usiadłam na tarasie przed długim lustrem i medytowałam o seksie,
bardzo delikatnie dotykając brodawek, a następnie pocierając łechtaczkę. Ranek był fantastycznie
ciepły i czułam się spokojnie. Ani cienia winy, Ŝe nie byłam w pracy. Ani cienia winy, Ŝe siedzę
w rozkroku na słońcu i, masturbując się, obserwuję to w lustrze. To był spokój płynący ze
świadomości, Ŝe nie robię nic złego ani niewłaściwego i Ŝe wreszcie sama kontroluję swoje
zachowania seksualne — a przecieŜ to jest jedna z najwaŜniejszych sfer naszego Ŝycia, prawda?
Zabawiałam się ze sobą. Przyszczypywałam łechtaczkę między palcem wskazującym a
kciukiem. Zawsze to lubiłam, ale teraz pierwszy raz robiłam to tak otwarcie, przed lustrem, poza
domem, oglądając to, co robię. Potem odciągnęłam wargi sromowe na bok i do środka wsunęłam
mały palec i palec serdeczny. Była dopiero jedenasta przed południem, a ja juŜ marzyłam o
penisie! Coraz szybciej wsuwałam i wysuwałam palce z pochwy, i po chwili były całe mokre od
soków. PołoŜyłam się na wznak i oparłam stopy na balustradzie, jeszcze szerzej rozwierając uda.
Zanurzyłam w swoją cipkę trzy palce, potem cztery, a potem wszystkie pięć. Niezbyt głęboko…
nie mogłam aŜ tak mocno wygiąć nadgarstka. Ale jeszcze w Ŝyciu nie byłam taka wilgotna
między nogami. Słyszałam ten odgłos jakby mlaskania i rozkoszowałam się nim. Był taki mokry
i nieprzyzwoity, jak podczas stosunku. Nic mnie nie obchodziło, nawet przepiórka, która
przysiadła na balustradzie i obserwowała mnie.
Nie miałam orgazmu. Chyba byłam na to zbyt rozemocjonowana. Ale połoŜyłam się
ponownie i zamknę
łam oczy. Pocierałam i masowałam sobie wilgotny srom, a potem słońce i powiew wiatru
zaczęły go suszyć. Zastanawiałam się, co pomyślałby Wayne, gdyby mnie zobaczył. Byłby
zaszokowany? Podniecony? Naprawdę nie wiedziałam i na chwilę zwątpiłam w to, Ŝe to jest
dobry pomysł. Co będzie, jeśli jemu się nie spodoba? Co będzie, jeśli Wayne pomyśli, Ŝe jestem
zboczona albo co? Co będzie, jeśli odbierze to jak jakiś przytyk do jego męskości? W końcu, co
chciałam mu powiedzieć, poza tym Ŝe juŜ mnie specjalnie nie podnieca?
Weszłam do domu i dokończyłam ubieranie. «Ubieranie» to nie jest najwłaściwsze słowo. Co
człowiek ma na sobie w dŜungli? ZałoŜyłam taki indiański naszyjnik z paciorków, który Wayne
przywiózł mi kiedyś z Phoenix i który tylko raz miałam na sobie. Jest piękny sam w sobie, ale nie
pasuje do niczego, w czym moŜna iść do biura. Za to na gołym biuście wyglądał fantastycznie. W
talii przepasałam się złotym łańcuchem, złote łańcuszki załoŜyłam teŜ wokół kostek — i to było
wszystko. Byłam gotowa. Zastanawiałam się, czy ogolić srom, ale zawsze przystrzygam włoski
łonowe tak krótko, Ŝe ledwo co zostaje, więc dałam sobie z tym spokój. Jane przecieŜ nie miała
w dŜungli Gillette Sensor dla pań. Pewnie goliła srom zaostrzoną muszelką.
Wayne wychodzi do pracy wcześnie rano i na ogół wraca koło trzeciej. Po lunchu wyszłam do
ogródka i zaczęłam podlewać krzewy. Mamy szczęście, bo mieszkamy na samym końcu ślepej
uliczki i nikt nie widzi naszego ogródka. Jest malutki, miejsca starcza na owalny basen, ogródek
skalny i trawniczek, na którym z trudem mieści się kilka leŜaków, ale cały jest zasłonięty, więc
mogłam podlewać trawnik praktycznie nago, bo nikt nic nie moŜe zobaczyć. Wtedy zaczęłam się
czuć naprawdę jak «dziecko natury», podlewając węŜem trawnik i rabatki w takie piękne, cieple
popołudnie, kompletnie naga, jeśli nie liczyć naszyjnika i kilku łańcuszków. To chodzi o ten
wiaterek na skórze, to poczucie swobody. Nawet jeśli nie masz takiego miejsca, gdzie moŜesz nie
podglądana pochodzić nago poza domem, i tak zalecam, byś spędziła dzień nago, bez ubierania
się, sama czy z kimś innym. Zawsze moŜesz chodzić po mieszkaniu, jeśli jest lato, przy
otwartych oknach. Przede wszystkim daje to poczucie swobody. Nagość daje kontakt z samą
sobą, z własnym ciałem i własnym seksualizmem. Teraz wiem, czemu ludzie są naturystami.
Choćby nie wiem co mówić, ten wiaterek między nogami jest s e k s ó w n y . Seksowne jest
siedzenie na krześle, jeśli się jest bez majtek, seksowne jest oglądanie siebie nago w lustrze.
Po podlewaniu weszłam do basenu. PołoŜyłam się na plecach na wodzie, zamknęłam oczy i
udawałam, Ŝe jestem na rzece gdzieś w dŜungli, Ŝe zawsze tak będę Ŝyć, tylko ja i mój towarzysz.
WciąŜ marzyłam na jawie, kiedy posłyszałam kroki na schodach. Otworzyłam oczy. Nade mną
stał Wayne. Podszedł do basenu i spytał: «Co ty do licha robisz? Czemu nie jesteś ubrana?» Nie
było to najbardziej romantyczne powitanie w moim Ŝyciu. Ale powiedziałam: «Jestem królową
dŜungli. A kim ty jesteś?» Wayne odparł: «Facetem, który z pewnym zdumieniem zastał swoją
dziewczynę w basenie ubraną wyłącznie w parę świecidełek».
Normalnie z Wayne’em nigdy nie robiłam pierwszego kroku. Zawsze irytowało go, jeśli
nalegałam na seks’, gdy on nie był zainteresowany — oglądał telewizję, czytał ksiąŜkę albo coś
— a to mnie zawsze zraŜało. Lecz tym razem byłam szalona, Ŝyłam w dŜungli i miałam apetyty
takie, jakie mają zwierzęta. Wyciągnęłam rękę, udając, Ŝe chcę, by Wayne pomógł mi wyjść, ale
zamiast tego pociągnęłam go do siebie.
Najpierw wrzeszczał, ale oplotłam go nogami i całowałam. Zaczęłam rozpinać mu koszulę.
Wayne wciąŜ powtarzał: «Co ty, do licha, robisz?» Ale nie opierał się zbyt mocno, a ja wciąŜ go
całowałam i całowałam, więc w końcu musiał się zamknąć. Powiedziałam: «PrzecieŜ ci
mówiłam, Ŝe jestem królową dŜungli, a ty jesteś samcem, moim towarzyszem, i chcę, Ŝebyś mnie
przeleciał».
Wayne był kompletnie zdumiony. Jeszcze mnie takiej nigdy nie widział. J a teŜ siebie takiej
nie znałam. Rozpięłam mu spodnie, juŜ miał erekcję, która wciąŜ się powiększała, kiedy udało mi
się ściągnąć mu spodnie i slipy do kolan. «Nie moŜemy tego robić tutaj — protestował Wayne.
— PrzecieŜ…» «PrzecieŜ co? Ktoś nas zobaczy? No, to pomyśli, Ŝe jesteśmy tacy szczęśliwi».
Wayne znowu chciał się sprzeciwić, ale mu powiedziałam: «Jestem królową dŜungli, a ty moim
samcem i moŜesz wydawać tylko nieartykułowane dźwięki».
Delikatnie popchnęłam go do tyłu, tak by usiadł na schodkach do basenu, i wtedy ściągnęłam
z niego resztę rzeczy. Nigdy nie widziałam, by miał taki wielki pal. Pochyliłam się nad
Wayne’em i pocałowałam go, a potem uklękłam w wodzie między jego udami i wzięłam penis
do ust. Powoli go ssałam i wodziłam po nim językiem od góry do dołu. Wayne patrzył ma mnie
jak zahipnotyzowany. Delikatnie kulałam jego jądra, biorąc je pełną dłonią i ściskając. Potem
pochyliłam się nad nim i wzięłam jedno do ust i odsłoniłam zęby, jakbym chciała je odgryźć. Ale
tylko je ssałam i poklepywałam językiem, a potem uwolniłam.
Wyszłam z wody i połoŜyłam się na trawniku, szeroko rozsuwając nogi. Wygodniej byłoby mi
na pewno na ręczniku albo na kocu, ale chciałam czuć trawę na gołych plecach, Ŝeby wszystko
było tak, jak na łonie dzikiej natury. Trawnik w Los Angeles na pewno nie przypomina poszycia
afrykańskiej puszczy, ale czułam słońce i wiatr na nagiej skórze, i to było piękne. Pierwszy raz
od dawna czułam się piękna, czułam, Ŝe Wayne naprawdę mnie poŜąda.
I rzeczywiście tak było. Wyszedł z wody, trzymając pal ręką, a jego główka wyglądała jak
jakiś purpurowy owoc. PołoŜył się na mnie i próbował od razu odbyć stosunek, ale ja zakryłam
się ręką między nogami i mu na to nie pozwoliłam. «Co jest, Marcia? — powiedział. —
Roznamiętniłaś mnie, nie mogę teraz przestać». A ja na to: «Ja jestem królową dŜungli i najpierw
musisz mi masować piersi tym twoim sztywniakiem». Przy leŜaku stała buteleczka z olejkiem do
opalania, więc kazałam mu go uŜyć. «I nic nie mów — dodałam. — Pamiętaj, Ŝe nie umiesz
mówić».
Nie masz pojęcia, jaka się czułam władcza. Realizowałam własną fantazję, a Wayne wraz ze
mną, i kaŜda minuta sprawiała mu wielką przyjemność. Nalał olejek do opalania ma moje piersi.
Buteleczka stała na słońcu, więc olejek był bardzo gorący. Potem usiadł na mnie okrakiem,
masował mi piersi penisem i jądrami, a następnie przycisnął jedną pierś do drugiej, Ŝeby mógł
suwać penis w przedziałku biustu. Popatrzyłam i zobaczyłam główkę jego penisa, jak się
pokazuje, to znowu znika między moimi piersiami.
Wayne prawie nigdy nie dotyka moich piersi w łóŜku, co zawsze mnie rozczarowywało, bo
mam bardzo, ale to bardzo czułe brodawki, i jeśli on bawi się nimi dostatecznie długo, daje mi to
takie zdumiewające mrowienie, od którego prawie szczytuję. No, ale takie masowanie bardzo mu
odpowiadało, bo dla niego teŜ było podniecające. Wayne szeroko rozwarł tę dziurkę na końcu
penisa i udało mu się wcisnąć do niej moją sztywną brodawkę. To niesamowite, Ŝe brodawka
mieści się w ten otworek.
Potem wodził penisem po moim brzuchu i udach. Ach, gdyby w tych klubach masaŜu
wykonywano masaŜe penisem! A ja nadal zakrywałam się ręką między nogami. Wayne był
gotowy! Ale ja chciałam, Ŝeby ze mną walczył, Ŝeby siłą odciągał moją rękę na bok, a potem
wziął mnie prawie siłą. Chciałam być szorstka, gwałtowna, zwierzęca. Chciałam czuć
zagroŜenie, wiesz, jakiś rodzaj z a g r o Ŝ e n i a .
I tak się stało. Wayne odsunął moją rękę, chwycił mnie za nadgarstki, przygwoździł do ziemi i
wbił się we mnie. Był taki śliski od olejku do opalania, a ją swoją drogą, byłam taka wilgotna od
tego masowania piersi, Ŝe wszedł we mnie aŜ po jądra. Poczułam, jak główka penisa dotyka
szyjki mojej macicy. Nie mogłam się powstrzymać, Ŝeby nie podskoczyć z głośnym krzykiem.
To jest jedno z tych doznań, które albo się uwielbia, albo nienawidzi, ale czasami jednocześnie
się i uwielbia, i nienawidzi — jak wtedy, gdy masz przygryzaną brodawkę albo palec wpychany
do pupy.
Wayne zaczął spółkować jak dzika bestia, którą chciałam w nim widzieć. Kiedy juŜ wbił się
we mnie, puścił moje nadgarstki, więc mogłam głaskać i drapać jego plecy. Podrapałam je tak
mocno, Ŝe aŜ krwawiły, ale Wayne suwał jeszcze mocniej. Jego potęŜny pal tak mocno wbijał się
we mnie, Ŝe czułam jądra kołyszące się na moich pośladkach jak dwa miękkie cięŜarki. Wayne
jęczał, tak jak sobie Ŝyczyłam. Miał napięte mięśnie brzucha i ud, całe jego ciało połyskiwało od
potu. Wbiłam paznokcie w jego pośladki, które były tak twarde jak skała.
Wtedy juŜ do imentu pochłonęła mnie moja fantazja. Byłam Jane, on był Tarzanem. Szeroko
rozsunęłam nogi i uniosłam biodra. Wayne uklęknął przede mną, a ja oglądałam jego wielki,
czerwony pal wnikający w moją cipkę. Raz prawie cały się wysuwał na zewnątrz, a główka
znajdowała się między moimi wargami sromowymi, a po chwili wnikał maksymalnie głęboko i
widziałam na zewnątrz tylko włosy łonowe.
Przekulałam się po trawie i wstałam na czworaki, tak by Wayne mógł uklęknąć za mną i
spółkować «po zwierzęcemu». Jednocześnie ściskał moje piersi, a moje brodawki wystawały
miedzy jego palcami. Wayne suwał coraz mocniej i wiedziałam, Ŝe jest bliski wytrysku. Ale to
była moja fantazja i chciałam, by trwała jeszcze dłuŜej. I w tym momencie ponownie przejęłam
kontrolę nad sytuacją, choć nigdy wcześniej tego nie próbowałam robić. No, bo ile kobiet mówi
ukochanemu, Ŝeby zwolnił, w samym środku aktu, nawet jeśli wiedzą, Ŝe będzie miał wytrysk za
szybko, a one skończą sfrustrowane i rozczarowane — jak zawsze?
Ale powiedziałeś mi, Ŝe moje seksualne alter ego jest u steru i jeśli j a nie zdobyłabym się na
to, to królowa dŜungli na pewno. Przez kilka minut delektowałam się seksem na czworakach, ale
potem znowu przekulałam się, połoŜyłam na plecach i chwyciłam ręką penis Wayne’a. Był tak
wielki, Ŝe z trudem objęłam go dłonią. Potarłam kilka razy i polizałam czubek. Wayne
powiedział: «Mar—cia…», ale przyłoŜyłam palec do ust, przypominając mu, Ŝe moja fantazja
trwa, a jeśli chodzi o niego, ma robić tak, Ŝeby mi było dobrze, i Ŝe tylko ja tu mówię.
Wzięłam butelkę z olejkiem do opalania, bardzo szeroko rozsunęłam nogi i posmarowałam
nim sobie odbyt. Potem znowu się przekulałam, jak zwierzę, i podstawiłam mu pod nos swoje
siedzenie, palcami szeroko rozwierając pośladki. Wayne był zbyt podniecony. Tak mocno wbił
się w moją pupę, Ŝe zabolało. Ale to był taki dobry ból, i pragnęłam go więcej. Pomyślałam tak:
Chcę, byś mi robił krzywdę… robił krzywdę, Ŝebym mogła się na ciebie wściec i kochać się
jeszcze brutalniej.
Teraz Wayne był juŜ jak szalony. Przycisnął mi głowę do trawy, tak bym miała pupę wysoko
w górze i tak mocno suwał w niej, jakby to była pochwa. Pamiętam, Ŝe lewą ręką sięgnęłam i
dotknęłam się tam, w czasie gdy ten potęŜny, śliski pal suwał jak oszalały. Miałam naciągnięty i
nabrzmiały odbyt, ale takiego doznania jeszcze nie miałam. śeby było jeszcze łatwiej, starczyło,
Ŝe zanurzyłam palce w mojej pochwie i sokami z niej posmarowałam penis, w chwili gdy się
wyłonił.
Pomyślałam: Jestem jak suka. Jak nikt. Jestem tylko po to, by on mógł się we mnie wepchnąć.
Ale jestem czymś więcej, bo to ja chcę być nikim. Chcę być dla penisa, by mnie całą wypełniał.
Robię to z własnego wyboru, na moich warunkach, tylko wtedy gdy sama chcę, zawsze wtedy
gdy chcę”.
Marcia powiedziała, Ŝe przeŜyła „bardzo, ale to bardzo silne doznanie, bardzo
wyswobadzające. Całkowicie zmieniło się moje podejście do seksu”.
Występując w tej roli, zrozumiała, Ŝe kobiety mają potencjał niezbędny do sprawowania
absolutnej kontroli nad seksem w swoich związkach. Podniecają je seksualnie dominujący
męŜczyźni; to po prostu naturalne. Wiele kobiet lubi, by partner traktował je z lekką brutalnością.
Lecz Marcia przekonała się, Ŝe ma władzę nad tym, jak daleko naleŜy się posunąć — choć wtedy
gdy odkryła swoje seksualne alter ego, gotowa była posunąć się bardzo daleko.
Seksualnie kobiety mają przewagę, gdyby tylko nie obawiały się tak bardzo utraty poczucia
bezpieczeństwa, wtedy zapewne częściej pokazywałyby pazury w łóŜku. Tę moją opinię
oceniano krytycznie, ale dwadzieścia lat doświadczeń nauczyło mnie, Ŝe kobieta nadaje
związkowi ton, nawet jeśli jest seksualnie niedoświadczona: swą ochoczością (albo jej brakiem);
ostentacyjnością sygnałów seksualnych (albo faktem, Ŝe prawie ich nie wysyła); a takŜe brakiem
zahamowań z jej strony.
Wcielenie się w tę nową rolę jest po prostu środkiem prowadzącym do celu, sposobem
wyraŜenia swej prawdziwej osobowości seksualnej oraz zaprezentowania jej ukochanemu
męŜczyźnie przy minimum zaŜenowania. Ukochanemu męŜczyźnie, którego chcesz kochać
bardziej… z n a c z n i e bardziej.
Posłuchajmy Marcii: „Doszło do momentu, kiedy ja kucałam na trawie z głową do dołu, a
Wayne stał okrakiem nade mną i suwał od tyłu. Nie mam pojęcia, jak udało mu się wytrwać aŜ
tak długo, bo normalnie ma wytrysk o wiele szybciej. W pewnym momencie wsunął się we mnie
o wiele głębiej, uchwycił mnie, jakby nagle się przestraszył, Ŝe przestanie działać siła
przyciągania ziemskiego i Ŝe spadnie z tej planety, i miał wytrysk, bardzo wolno. Nie mogłam
tego czuć, tak był głęboko we mnie, ale czułam kaŜdy skurcz przy wyrzucie spermy.
Wayne delikatnie wysunął penis i powiedział: «No, pupę masz nieźle obolałą». Ale mi to nie
przeszkadzało. Gdyby chciał mi to robić wbrew mojej woli, byłabym wściekła. MoŜe nawet
rzuciłabym go. Ale tę obolałość uwielbiałam. To był dowód tego, Ŝe pozwoliłam ukochanemu
włoŜyć penis tam, gdzie nie pozwoliłam Ŝadnemu innemu męŜczyźnie”.
Marcia z powodzeniem włączyła Wayne’a do swej fantazji i uzyskała jego zdecydowanie
pozytywną reakcję. Jednak waŜne było to, by pozostała w tej roli, spodziewając się, Ŝe taki
śmiały seks stanie się regułą, a nie wyjątkiem. Po zbliŜeniu Wayne miał ochotę od razu porzucić
tę fantazję Marcii i wrócić do „normalności” — czyli sytuacji, w której on sprawuje kontrolę.
TuŜ po odbyciu stosunku męŜczyźni z reguły zamykają się w sobie i zachowują dystans, próbując
przywrócić status quo — mimo Ŝe partnerka poczyniła znaczne wysiłki, tak jak Marcia, by im
pokazać, Ŝe tego rodzaju zachowanie po prostu nie wystarcza do zaspokojenia ich codziennych
apetytów.
Dlatego z góry uprzedziłem Marcie, Ŝe Wayne bezpośrednio po współŜyciu moŜe okazywać
niezadowolenie, a co najmniej obojętność. Dzięki temu Marcia nie pozwoliła Wayne’owi opuścić
dŜungli, mówiąc w przenośni. Podtrzymywała swą fantazję, wyraźnie pokazując mu, Ŝe wciąŜ
jest królową dŜungli i Ŝe on ma nadal występować w roli silnego, milczącego kochanka.
„Wayne zabrał swoje ubranie i poszedł do domu. Kiedy byliśmy razem w kuchni, zaczął się
ubierać. A ja na to: «O, nie, masz tak zostać». Zaczął protestować, ale go pocałowałam i
zaczęłam pieścić jego pal, i juŜ po chwili Wayne przestał protestować, a jego pal zaczął się
znowu podnosić. Uklęknęłam przed nim na podłodze w kuchni, pocałowałam jego penis i
wzięłam go do buzi, aŜ uzyskał pełną erekcję. Wayne nigdy dotąd nie miał drugiej erekcji tak
szybo, i teŜ zdawał sobie z tego sprawę.
Zaprowadziłam go do łazienki i weszliśmy pod prysznic. Mam taki cudowny, kojący Ŝel
aloesowy, więc kazałam Wayne’owi wcierać go w moje plecy, zielone od leŜenia na trawie, w
moje piersi i między nogi. Cały czas, kiedy mnie mył, ja trzymałam jego penis w ręce, ale
opierałam się pokusie pocierania go. Chciałam, by Wayne poczuł, Ŝe jego penis jest mój, Ŝe
naleŜy do mnie. Myjąc mnie, Wayne wsunął jeden palec między moje pośladki, a ja wbiłam
paznokcie w jego penis i bardzo mocno go ścisnęłam, Ŝeby nie było Ŝadnych wątpliwości co do
tego, kto tu rządzi.
Byłam naprawdę zdumiona, Ŝe Wayne tak ochoczo robił wszystko, co mu kazałam. Normalnie
jest apodyktyczny. Wiesz jak męŜczyzna, który wie, czego chce i dostaje to. Ale w sferze seksu
Wayne był zupełnie inny. Nie wierzył po prostu, Ŝe ja chciałam robić te wszystkie rzeczy, jak
seks oralny w ogródku. Po prostu nie chciał uwierzyć, Ŝe chciałam być seksowna, nieprzyzwoita i
spróbować wszystkiego, co tylko moŜe zrobić razem dwoje ludzi.
Wycisnęłam mnóstwo tego Ŝelu i wtarłam w jego włosy łonowe. «Chcę, byś je wszystkie
zgolił» — powiedziałam. A Wayne na to: «Mowy nie ma… do diabła, po co?» «Bo jestem twoją
panią i ci kaŜę» — oznajmiłam.
Jednocześnie kilka razy solidnie potarłam jego pal, co chyba miało duŜą siłę perswazji.
Wzięłam brzytwę z półki i zaczęłam go golić. Myślę, Ŝe początkowo bał się, Ŝe go zatnę, bo
erekcja ustąpiła, ale kiedy praktycznie całego go wygoliłam, pal znowu zaczął rosnąć. Gdy
klęcząc pod prysznicem, goliłam jego jądra, był kolosalny. Pocałowałam go i usiłowałam wziąć
do buzi, ale był tak wielki, Ŝe ledwo mogłam go wcisnąć do ust.
Poszliśmy do sypialni cali mokrzy i połoŜyliśmy się na podłodze. W tym momencie byliśmy
oboje tak podnieceni, Ŝe trudno nam było mówić. Popchnęłam Wayne’a na plecy, a potem
chwyciłam ten wielki, sztywny, cudowny pal i pocierałam go. Był kompletnie nagi, bez jednego
włoska i wyglądał na o wiele większego niŜ zwykle. Lizałam go jak lizak, aŜ do nasady, lizałam
dookoła, poniewaŜ nie było włosków, tylko gładka, równa, naga skóra.
Dosiadłam Wayne’a i włoŜyłam jego penis do pochwy. I powoli opadłam… To było
niesamowicie przyjemne — ten twardy, goły penis maksymalnie zagłębiony we mnie… a potem
lekkie pokręcenie biodrami… Ŝeby choć jeszcze milimetr. Jednocześnie Wayne pieścił moje
piersi. A słychać było tylko nasze oddechy i pobrzękiwanie tego indiańskiego naszyjnika, kiedy
muskał moje brodawki.
Najpierw się nie poruszałam, ale później stopniowo unosiłam się i powoli opadałam.
Mogłabym przysiąc, Ŝe za kaŜdym razem czułam kaŜdą jego Ŝyłkę. Poruszałam się wolno: w
górę, a potem w dół, w górę, w dół, więc stosunek mógł trwać tak długo, jak długo byłam w
stanie go przeciągać.
Wayne nigdy nie kochał się ze mną w wolnym tempie, nie w aŜ tak wolnym. Miał napięte
mięśnie i czułam, Ŝe chciałby przyspieszyć. Lecz ja byłam na górze i nie mógł. Mogłam to robić
tak wolno, jak mi odpowiadało. Ja byłam u steru, wiesz? Gdy się pochyliłam do przodu, penis był
płyciej, jak się odchyliłam do tyłu, wnikał niesamowicie głęboko.
Zaczęłam ściskać mięśnie pochwy i zanim się zorientowałam, juŜ szczytowałam. Nigdy
wcześniej nie miałam takiego orgazmu: jakby zbiła się szyba, a miliony kawałków rozprysły się
w powietrzu. Wayne nie miał orgazmu, ale zeszłam z niego, połoŜyłam się na wznak i
powiedziałam: «Wstań» Chcę widzieć, jak sam to robisz». Stanął nade mną w rozkroku i
masturbował się, podczas gdy ja głaskałam jego nogi i łydki. Jeszcze nigdy nie masturbował się
na moich oczach, więc to było niesamowite, takie miał szybkie ruchy i tak mocno ściskał ręką
członek, a jego palce dosłownie fruwały. Jego jądra uniosły się w taki mały zwarty mieszek.
Krzyknął nagle: «Ach!» i spadł na mnie deszcz spermy, na moje piersi, na brzuch.
Przez dłuŜszy czas leŜeliśmy obok siebie, przytuleni, ale bez jednego słowa. A kiedy Wayne
powiedział: «Nie miałem pojęcia, Ŝe jesteś taka», spytałam: «Jaka?» A on na to: «Nie miałem
pojęcia, Ŝe potrafisz być taka seksowna».
Powiedziałam mu, Ŝe zawsze taka byłam… Ŝe taka jestem naprawdę, tylko Ŝe on tego
dotychczas nie odkrył”.
„Występ” Marcii okazał się nad wyraz udany. Dzięki niemu pokazała Wayne’owi, Ŝe daleko
bardziej, niŜ sobie wyobraŜał, interesuje ją ekscytujący i niestandardowy seks; tym samym
pokonała zarówno własną nieśmiałość, jak i wcześniejszą niemoŜność wykazania się inicjatywą
w łóŜku (albo w basenie, gdziekolwiek). Tylu męŜów i kochanków po prostu obawia się
zaproponować partnerce coś nowego, Ŝeby ich propozycje nie spotkały się z odrzuceniem i
odrazą. Czasami, oczywiście, spotyka ich to. Nadal zbyt duŜo kobiet uwaŜa wiele zachowań za
poniŜające, perwersyjne i typowe dla prostytutek.
Nie moŜna tylko kobiet obarczać za to winą. Nawet o „zwykłym” seksie otwarcie mówi się
dopiero od kilku lat, a z paroma godnymi odnotowania wyjątkami, seks niestandardowy
pokazywano i opisywano tylko w najprymitywniejszych pismach i filmach wideo. 34–letnia
Linda, wykładowca z Van Nuys w Kalifornii, napisała do mnie, Ŝe miała „szokujące” fantazje
seksualne o tym, Ŝe została rozebrana do naga w obskurnej męskiej toalecie, przykuta do
pisuarów i brutalnie zgwałcona przez sześciu czy nawet siedmiu męŜczyzn. „W tej fantazji
pojawia się bodaj wszystko to, czym się brzydzę. Ale za kaŜdym razem, gdy o niej myślę,
podniecam się”.
Wytłumaczyłem Lindzie, Ŝe m y ś l e n i e o takim seksie i r o b i e n i e tego to dwie róŜne
rzeczy, zaś jej fantazja jest nie tylko nieszkodliwa, ale absolutnie normalna. Linda powiedziała
mi, Ŝe brzydzi się wszystkim, co się pojawiło w tej fantazji — brudem, poniŜeniem, seksem z
przemocą — a jednak właśnie te elementy decydują o sile podniet. W ekscytującym seksie
chodzi o to, by łamać tabu i pozwolić się ujawnić własnym potrzebom seksualnym i najgłębszym
fantazjom, o to, by rozkoszować się nimi, zamiast wstydzić się ich, i skorzystać z nich jako
źródła inspiracji w Ŝyciu miłosnym.
Oczywiście, nie spodziewałem się, Ŝe Linda będzie dąŜyć do urzeczywistnienia tej konkretnej
fantazji. Zasugerowałem natomiast, by ze swym męŜem, Terrym, wypróbowała umiarkowaną
wersję seksu z wiązaniem partnera linką albo krępowaniem kajdankami. Kiedy kobieta ma silne
fantazje o poniŜeniu i gwałcie, najczęściej wynikają one z poczucia, Ŝe dominuje nad partnerem,
zarówno seksualnie, jak i emocjonalnie, a czasami takŜe w innych sferach ich związku. Pobudza
ją sytuacja, na którą nie ma Ŝadnego wpływu i w której musi się poddać czyjejś woli — jak pisze
Linda — wszystkiemu temu, czego najbardziej się obawia i najmocniej nienawidzi.
Linda przyznała, Ŝe ma silną osobowość i Ŝe jest tak samo apodyktyczna w stosunku do
Terry’ego, jak i swych studentów w college’u. „Jeśli nie panujesz nad wszystkim w swoim
otoczeniu, nigdy nie będziesz dobrym wykładowcą”. Lecz problem polegał na tym, Ŝe Terry
zaczynał się czuć coraz bardziej niedowartościowany, bo nie mógł na ich związku odcisnąć takŜe
swego własnego piętna, za to ją z kolei zaczęła zraŜać ta jego bierność, więc fantazjowała o
męŜczyznach, którzy mogliby narzucić jej swą wolę i poddać praktykom, choćby najbardziej
odraŜającym, na jakie mają ochotę.
Początkowo Terry okazywał niesamowity opór wobec pomysłu z wiązaniem — tym bardziej,
Ŝe to był pomysł Lindy. Lecz skoro zasłonił jej oczy opaską, zakneblował usta i nagą przykuł do
łóŜka, stan sił między nimi zmienił się radykalnie. Pierwszy raz od czasu gdy się poznali, Terry
mógł robić to, czego pragnie, a Linda nie mogła mu w tym przeszkodzić.
„Na początku Terry był delikatny, głaskał mnie i dotykał. Ale później zaczął się bardziej
podniecać, korzystał z języka i palców. Nie mówił ani słowa. Tak było groźniej i bardziej
ekscytująco. Słyszałam tylko, jak cięŜko dyszy. Zębami delikatnie pociągał moje brodawki. Lizał
mnie po brzuchu i wokół bioder. Wsunął koniuszek języka w mój odbyt. Nic nie widziałam i nic
nie mogłam powiedzieć. Zaczęłam myśleć o tych brudasach z toalety gwałcących mnie jeden po
drugim. Terry wsunął palec do mojej pochwy, a potem więcej, moŜe trzy albo i cztery.
Podnieciłam się, ale zaczęłam teŜ panikować, chciałam się uwolnić. To przypominało jakąś
fobię, kiedy człowiek musi zmienić swą sytuację, bo zwariuje. Chciałam, by Terry odbył
stosunek, ale obawiałam się tego, bo go nie widziałam i nie mogłam się wyswobodzić. Wreszcie
połoŜył się na mnie, rozsunął mi nogi i wsunął penis do środka. Nie byłam pewna czy to on. Jego
penis wydawał mi się taki twardy, jakby był z wypolerowanego drewna. Terry chciał mi pokazać,
Ŝe moŜe zrobić ze mną, co mu się Ŝywnie spodoba, i Ŝe ja, oczywiście, nic na to nie mogę
poradzić. Suwał coraz intensywniej. Chwycił moje piersi i wykręcił mi brodawki. W chwili
wytrysku głośno krzyknął, i ja teŜ, bo miałam orgazm niemal tuŜ po nim. DrŜałam i
podskakiwałam, ale byłam przykuta do łóŜka i ograniczenie swobody ruchów sprawiło, Ŝe
orgazm wydawał mi się jeszcze intensywniejszy. Myślałam, Ŝe nigdy się nie skończy. Wtedy
Terry wyjął mi knebel z ust. Poczułam ulgę, bo mogłam normalnie oddychać. Ale prawie
natychmiast włoŜył mi do ust swój miękki, mokry od spermy penis i kazał mi go ssać. Bardzo mi
się to spodobało, bo uwielbiam ssać wiotki penis. Problem tylko w tym, Ŝe on prawie z miejsca
robi się twardy! Ale ta sesja się sprawdziła. Nie powtarzamy tego zbyt często. JuŜ nie musimy.
Terry nauczył się być znacznie bardziej zdecydowany, nawet bez kajdanek i knebli”.
Widać z tego, Ŝe wcale nie trzeba wcielać się w seksualne alter ego na bardzo długo. Lindzie
wystarczyła zaledwie jedna sesja, choć powtarzali to potem z Terrym jeszcze kilka razy, nie dla
celów terapeutycznych, ale po prostu dla zabawy. Tak samo było z Marcią. Nie musiała zostać
królową dŜungli na zawsze. Jej seksualne alter ego spełniło swój cel: zyskała pewność siebie, by
pokazać partnerowi, Ŝe potrzebuje bardziej szalonego, bardziej ekscytującego Ŝycia miłosnego,
zaś on w kontekście fantazji mógł swobodnie eksperymentować z niektórymi odmianami seksu,
jakie zawsze go interesowały, ale bał się, Ŝe zostaną odrzucone.
Oto słowa Marcii: „Zabawne było to, Ŝe ja, jako Mar—cia, nigdy nie zareagowałabym
negatywnie na seks oralny, a zwłaszcza stosunek analny. Ale nie byłam sobą, byłam królową
dŜungli i to dało mi władzę, by Ŝądać takiego Ŝycia seksualnego, o jakim zawsze marzyłam. To
był sposób na pokonanie moich własnych oporów. To był sposób na wyswobodzenie”.
Obie, Marcia i Linda, nauczyły się bodaj najwaŜniejszej rzeczy: seks z samej swej natury
polega na tym, Ŝe męŜczyzna wnika w ciało kobiety i to jest motywem jego zachowania
seksualnego: on chce być w jej ciele, a ona pragnie się na niego otworzyć. Aby zaspokoić te
pragnienia, wszyscy mamy naturalne poczucie dominacji i uległości. Fizycznie akt seksualny nie
poniŜa ani nie degraduje Ŝadnego z partnerów, co znaczy, Ŝe kobieta moŜe zachęcać męŜczyznę
do seksu oralnego, waginalnego i analnego, i delektować się seksem z uŜyciem siły, a kiedy on to
robi, ona wcale nie traci szacunku dla samej siebie. W istocie pokazałem Lindzie i Marcii, Ŝe
kobiety mają daleko większy wpływ na kształt swych związków, niŜ sądzą, jeśli tylko okazują
dość pewności siebie.
Przyjrzyjmy się czterem kobietom i temu, jak wcieliły się w seksualne alter ego po to, by
wesprzeć swą wiarę we własne siły, a w jednym przypadku, by ocalić związek przed całkowitym
rozpadem.
4
AKTY MIŁOSNE

„Zawsze fantazjuję, Ŝe jestem wyrafinowaną prostytutką najwyŜszej klasy — wyznała 27–


letnia Jolene, bibliotekarka z Austin w Teksasie. — Muszę przyznać, Ŝe mam spory apetyt na
romanse, wiesz, te, w których bohaterka nosi piękne, drogie stroje i jest uwodzona przez
wszystkich męŜczyzn w zasięgu wzroku. UwaŜam, Ŝe to bardzo podniecające: ubierać się jak
dama, ale zachowywać jak dziwka”.
Rzecz nie w tym, Ŝe Jolene jest dziwką. Jest piękną, drobnej budowy brunetką, o twarzy, którą
jej mąŜ tak określa: „Annette Funicello z okresu przyjęć na plaŜy”. Jolene ubiera się elegancko,
ale nie tak jak postaci z powieści Jackie Collins. Jest oddaną członkinią miejscowej wspólnoty
parafialnej i, jak sama to ujęła, jej Ŝycie jest „spektakularnie przeciętne”. Mają dwoje dzieci.
Zakochali się w sobie w liceum. Jolene powiedziała, Ŝe nie kusi jej seks z innymi męŜczyznami.
Dlaczego zatem kobieta taka jak ona, najwyraźniej zadowolona z Ŝycia rodzinnego, snuje
fantazje o zachowywaniu się jak bogata kurtyzana?
Odpowiedź jest prosta. W całych Stanach Zjednoczonych miliony kobiet czują dokładnie to
samo, co Jolene. Mają zapewnione bezpieczeństwo w stałym związku, materialne i emocjonalne.
A jednak, gdy chodzi o Ŝycie seksualne, nie czują się usatysfakcjonowane i zaspokojone, jakby w
łóŜku nie czekało ich juŜ nic miłego.
Jak napisałem na początku tej ksiąŜki, seksualne zŜycie się partnerów moŜe być cudownym
plusem w stałym związku. Kiedy znasz jego (lub jej) ciało i reakcje, zawsze moŜesz zadbać o to,
by twoja sztuka miłosna była sprawna i skuteczna. Wiesz, które pozycje są najlepsze… Wiesz,
jaki dotyk wywołuje najbardziej pobudzający dreszcz… Wiesz, jakie wypowiedzieć słowa i jakie
przywołać wizje.
Lecz takie zŜycie ma równieŜ swoje minusy. Po kilku latach seks z tym samym partnerem
nieuchronnie traci sporo na atrakcyjności i przestaje być niespodzianką. On widuje ciebie nagą
wieczorem i rano od pięciu lat, więc kiedy wychodzisz z łazienki, nie obraca się do ciebie i nie
wzdycha. Waszą uwagę zaprzątają inne Ŝyciowe sprawy: problemy finansowe, zawodowe,
wychowywanie dzieci, a wszelkie związane z tym stresy mogą negatywnie oddziaływać na Ŝycie
miłosne. Ponadto niektóre lekarstwa zapisywane na receptę powaŜnie zmniejszają libido,
powodują utratę erekcji u męŜczyzn, a suchość pochwy u kobiet. Będziemy o tym mówić
później.
Kwestiom związanym z lekami po zdiagnozowaniu problemu stosunkowo łatwo zaradzić. Ale
jak poradzić sobie ze związkiem, który rozpada się wyłącznie z powodu poczucia nadmiernej
zaŜyłości i braku atrakcyjniejszych perspektyw?
Tu wkracza twoje seksualne alter ego. Pomyśl o takiej kobiecie, którą naprawdę chciałabyś
być — seksownej, szalonej, pozbawionej zahamowań i wolnej — i powołaj ją do Ŝycia. Jeśli
pomoŜe ci to pokonać zdenerwowanie i opory, moŜesz o niej myśleć w trzeciej osobie, jakby
faktycznie była kimś zupełnie innym — z tego rodzaju osobowością seksualną, jaką ty zawsze
chciałaś mieć, ale nigdy nie zdobyłaś się na odwagę, by ją uzewnętrznić.
Niektóre kobiety, tworząc swe seksualne alter ego, nawet wymyślały dla siebie inne imię,
podejmując śmiałe i skuteczne działania. Janet, 24–letnia sekretarka z St. Louis w stanie
Missouri, nazwała swe flirtujące alter ego „Mizi”, a Kerry, 26–letnia programistka komputerowa
z Flint w stanie Michigan, interesująca się skórą, gumą i wiązaniem, nazwała siebie „panią
Kane”.
Proszę, nie zapominaj, Ŝe twoje seksualne alter ego powinno dostarczać wam radości, choć cel
jest powaŜny: rozwój waszego Ŝycia miłosnego, umoŜliwienie tobie i partnerowi poznawania
wszelkich rozkoszy, jakie aktywny seks ma do zaoferowania. Lecz nade wszystko robisz to dla
przyjemności, co znaczy, Ŝe nie moŜesz być spięta i śmiertelnie powaŜna. Jeśli coś się troszkę nie
uda, jeśli partner od razu nie zareaguje w poŜądany przez ciebie sposób, nie przejmuj się. Nie
bądź skrępowana i n i g d y nie przepraszaj. Wyświadczasz swemu partnerowi przysługę,
wprowadzając zupełnie nowy wymiar do waszego Ŝycia seksualnego. Starasz się urzeczywistnić
jego najbardziej szalone marzenia, a jeśli on tego nie docenia — no cóŜ, doceni to później.
MęŜczyźni potrafią być równie skrępowani i nieśmiali w sferze seksu jak kobiety, a moŜe jeszcze
bardziej. Opowiadają sprośne dowcipy wyłącznie w męskim towarzystwie, ale kiedy ich
skonfrontować z prawdziwą kobietą, która wie, czego chce w łóŜku, zdumiewająco wielu z nich
wykazuje nieporadność nastolatka.
Jeśli partner zareaguje negatywnie podczas pierwszej prezentacji twojego seksualnego alter
ego, nie przejmuj się. Niektórzy męŜczyźni się śmieją, niektórzy są zaŜenowani, a inni nawet
wściekli. Pamiętaj: wprowadzasz sporo zamieszania. Rzucasz wyzwanie istniejącemu stanowi
rzeczy. Mówisz partnerowi, Ŝe chcesz czegoś więcej od Ŝycia seksualnego. Zatem nie jest
dziwne, Ŝe niektórzy męŜczyźni przyjmują to jako krytykę i wyzwanie, i tak właśnie reagują.
Oczywiście, moŜesz powiedzieć na przykład tak: „JuŜ dość się w łóŜku nanudziłam i nie mam
ochoty na następne takie dwadzieścia lat”. Natomiast wcielając się w seksualne alter ego, nikogo
otwarcie nie krytykujesz, nie postponujesz męskości partnera. Po prostu pokazujesz mu, czego
potrzebujesz i co jesteś gotowa zrobić dla zaspokojenia swoich potrzeb. To przypomina wykład z
przezroczami, w sytuacji gdy wykładowca siedzi ukryty w ciemności, podczas gdy wszystkie
niesamowite rzeczy, które go interesują, pokazywane są na ekranie. Ty jesteś takim wykładowcą,
mówisz partnerowi, czego pragniesz. Twoje seksualne alter ego jest ekranem, na którym bez
ogródek paradują twoje najbardziej fantastyczne pragnienia.
Jeśli partner reaguje negatywnie, zachowaj spokój i opanowanie, i bez względu na wszystko
nie wypadaj z roli. Nie pozwól, by partner dostrzegł, Ŝe jego negatywna reakcja cię zraŜa. Twoje
seksualne alter ego to ty sama, to, czego pragniesz, kim jesteś. MoŜe będziesz musiała skorzystać
z całego arsenału kobiecych środków, jakimi dysponujesz i, flirtując, przekonać partnera, Ŝe się z
niego nie naśmiewasz ani go nie nabierasz i Ŝe to jest seksowna i zabawna gra, gra, w której o n
będzie zwycięzcą, bo odkąd będzie mógł poprosić cię o wszystko, czego zapragnie.
Wyjaśnijmy, iŜ Ŝadna z kobiet wcielających ten pomysł w Ŝycie nie zgłaszała jakichkolwiek
większych trudności ze strony partnera. Jedna z nich ubrała się w purpurowe pończochy,
odpowiedni pasek do nich oraz buty na wysokich obcasach i w takim stroju powitała męŜa
wracającego z sześciodniowej konferencji słuŜbowej w Portlandzie w stanie Oregon. Do tego
zgoliła całe owłosienie łonowe: „Przeczytałam o tym w jednej z pana ksiąŜek i zawsze chciałam
to zrobić, ale nie śmiałam”. Jej męŜowi bardzo spodobała się ta erotyczna bielizna i dostał bzika
na punkcie tego, co w jednym z katalogów erotycznych nazwano „intymną łysinką”. Zaniósł
Ŝonę do łóŜka, rozsunął szeroko jej uda i z entuzjazmem przystąpił do seksu oralnego. „Wessał
głęboko moje wargi sromowe, czego nigdy nie robił. To była ekstaza!” Niestety, jej mąŜ był tak
zmęczony po podróŜy, Ŝe w trakcie aktu oralnego zwyczajnie usnął. „Wcale mi to nie
przeszkadzało… Spał mocno, wtulając twarz między moje uda. Osiągnęłam orgazm poprzez
masturbację i, szczytując, przywarłam sromem do jego ust, choć spał. Pomyślałam, Ŝe tak na
pewno zrobiłoby moje seksualne alter ego”.
Zobaczmy, co Jolene zrobiła, aby zamienić się w „wyrafinowaną prostytutkę najwyŜszej
klasy” z jej fantazji. Poznawszy jej męŜa, Toma, uświadomiłem sobie, Ŝe przy nim nie mogła
postępować zbyt szybko. Tom wydał mi się męŜczyzną bardzo spokojnym i zrównowaŜonym, z
pełnym rezerwy podejściem do seksu. Dlatego uznałem, Ŝe błędem byłoby zbyt raptowne
wprowadzenie fantazji Jolene w Ŝycie.
Jolene nie chciała pokazać męŜowi Ŝadnego z testów zamieszczonych w tej ksiąŜce, bo bała
się, Ŝe go to zaszokuje albo zrazi. Nigdy nie widziała, Ŝeby czytał jakieś erotyczne czasopismo, i
zasadniczo w ogóle nie dyskutowali na temat seksu. Jednak, rozmawiając z nim, przekonałem
się, Ŝe miał fantazje erotyczne, o których nigdy nie mówił Jolene. Wychowany został w
przeświadczeniu, Ŝe kobieta, z którą męŜczyzna się Ŝeni, musi być „czysta, nieskalana i ponad
takie rzeczy”. Marzył na jawie o nietuzinkowym seksie, ale jego rodzice, nauczyciele i
przyjaciele nie zapewnili mu głębokiej wiedzy o seksie i zachowaniach seksualnych. Stąd teŜ był
całkowicie przekonany, Ŝe seks z własną Ŝoną, wykraczający poza zwyczajny stosunek, jest
czymś „niewłaściwym”.
„Dla mnie zawsze istniały dwa rodzaje kobiet: kobiety przyzwoite, odpowiednie do
poślubienia, i kobiety «rozrywkowe». Kobiety przyzwoitej nie prosi się o zrobienie czegoś
poniŜającego ją. Jeśli chce się mieć takie bara–bara i riki–tiki, to się chodzi do burdelu”.
Czy kiedykolwiek Jolene uprawiała z nim seks oralny? „O, nie. Ona chyba nawet nie słyszała
o czymś takim”. Czy kiedykolwiek ubrała się dla niego w erotyczną bieliznę? „Nie, przecieŜ nie
jest dziwką”. Czy kiedykolwiek kochali się w plenerze albo w kuchni, albo na tylnym siedzeniu
samochodu? „Raz kochaliśmy się pod prysznicem i jeszcze kiedyś w motelu na kanapie”. Czy
uprawiał z nią seks analny — palcem albo penisem? „AleŜ nie, mowy nie ma. Nie mógłbym
nawet pomyśleć o takim poniŜaniu jej”.
Czy nigdy nie przyszło mu do głowy, Ŝe jej spodobałby się seks oralny i analny? Czy nigdy
nie przyszło mu do głowy, Ŝe ona tęskni do bardziej swobodnego seksu, wcale nie czując
poniŜenia i nie będąc niewierną? Mógłby mieć swoją osobistą „rozrywkową dziewczynę”, nie
łamiąc ślubów małŜeńskich. Wystarczyło, by dostrzegł, Ŝe jego własna Ŝona jest równie
seksowna jak inne kobiety, i Ŝe gotów a jest zrobić wszystko, czego on pragnie, w granicach
lojalnego, moralnego i trwałego związku.
W seksie łączącym dwie kochające się i oddane sobie osoby wszystko jest czyste. Od przeszło
dwudziestu lat powtarzam, Ŝe Ŝaden akt seksualny nie moŜe być perwersyjny, jeśli daje radość,
satysfakcję i podniety zaangaŜowanym w niego osobom i w znaczącym zakresie pomaga
utrzymać związek. Gdyby więcej męŜczyzn uświadamiało sobie, Ŝe ich partnerki stać na
zachowania, które oni uwaŜają za „pochodzące z repertuaru dziwki”, wówczas ich związek byłby
pełen przygód i o wiele trwalszy. Potrzeba odwagi, Ŝeby przełamać barierę własnych zahamowań
(dlatego właśnie proponuję kobietom pomysł z seksualnym alter ego), ale to się da zrobić, i to z
powodzeniem.
Poinformowałem Jolene, Ŝe Toma podnieca pomysł odwiedzenia domu publicznego i seksu
bez jakichkolwiek zahamowań. Nie bardzo chciała w to uwierzyć. Ani razu Tom nie dał jej
poznać, Ŝe ich Ŝycie miłosne go nie satysfakcjonuje i Ŝe interesują go inne pozycje i techniki
współŜycia. „Marzyłam o jakichś nowych pozycjach i technikach. Nawet zmiana pory dnia
byłaby dobra. Ale my robimy to zawsze pięć po dziewiątej rano w sobotę, jakby to było odgórnie
zadekretowane. Tom przenosi się na moje łóŜko, kładzie na mnie i zanim się zdąŜę zorientować,
juŜ jest po wszystkim. A ja to tak uwielbiam! Tyle Ŝe nie tak krótko. Nie ma łaskotania, nie ma
lizania, nie ma gry miłosnej. W chwili gdy on kończy, ja jestem gotowa rozpocząć”.
W poprzednich ksiąŜkach (na przykład w Magii seksu II) omawiam róŜnice między czasem
niezbędnym męŜczyźnie do osiągnięcia orgazmu a znacznie dłuŜszym czasem potrzebnym
kobiecie po to, by choć umiarkowanie ją rozbudzić. Oczywiście, nieodparte powody natury
biologicznej przesądzają u męŜczyzny o szybkim wytrysku, ale przecieŜ nie mieszkamy juŜ w
dzikich ostępach i nie zagraŜa nam Ŝadne niebezpieczeństwo, moŜemy zatem poświęcić na seks
odpowiednio duŜo czasu, bo seks jest darem unikatowym i cudownym. Jeśli natomiast
przyjmujemy podejście pruderyjne i pełne oporów — jeśli nazywamy seks „nieprzyzwoitym”,
„perwersyjnym” albo „zboczonym” — wtedy po prostu odwracamy się plecami do jednego z
naszych najsubtelniejszych instynktów. Miłość jest najwaŜniejsza. I zawsze będzie. A seks jest
jednym z najistotniejszych przejawów miłości i nic, co zrobisz w celu sprawienia radości
partnerowi, nie jest moralnie niewłaściwe. W istocie większe zło tkwi w tym, Ŝe od czasu do
czasu nie pozwalasz sobie na kilka „perwersyjnych” sztuczek seksualnych, po to by upewnić się,
Ŝe ciebie i twojego partnera nie omija coś nowego.
Jolene nie próbowała robić nic zbyt ekstrawaganckiego zaraz w pierwszy wieczór. Tego dnia
odbywał się doroczny bal parafialny, więc Jolene postanowiła, Ŝe jeśli nie potrafi wykorzystać
dla swego seksualnego alter ego takiej okazji poza domem, wśród ludzi, to nigdy tego nie
dokona. Większość pań ubrana była w barwne sukienki z falbankami. Jolene, która zaczęła
stosować dietę i uprawiać gimnastykę, pojawiła się w czarnej, przylegającej do ciała i, jak sama
powiedziała, „nieprzyzwoicie” krótkiej sukience. ZałoŜyła luźną koszulę w orchidee, którą
dostała od Toma, a poza tym prawie nic więcej. Pod czarną sukienką miała czarny koronkowy
stanik, czarne samonośne pończochy, ale „zdecydowanie Ŝadnych majtek”.
„Tom pokłócił się ze mną podczas ubierania. Powiedział, Ŝe moja sukienka mu się bardzo
podoba, ale Ŝe nie jest odpowiednia na bal parafialny. Odparłam, Ŝe mówi nonsensy. PrzecieŜ po
to się tam idzie, Ŝeby się pokazać i wystroić. Gdybym była zmuszona ubrać się w suknię, która
przypomina habit zakonnicy, to zwyczajnie nie chciałabym tam iść.
Tom uległ. Choć potrafi być bardzo uparty, tym razem chyba dotarła do niego moja
determinacja, Ŝe albo–albo. Oczywiście, nie oglądał mnie, gdy się ubierałam, więc nie wiedział,
Ŝe pod suknią jestem, praktycznie biorąc, naga — w przeciwnym razie chyba kazałby mi się
przebrać. A to byłoby naprawdę idiotyczne, bo Tom mnie kocha i ta suknia bardzo mu się
podoba. On po prostu nie mógł sobie wyobrazić, Ŝe jego Ŝona idzie na bal ubrana tak, jak jedna z
tych «rozrywkowych» kobiet, o których tak często mówił. Seks dla niego dzielił się jakby na
dwie oddzielne kategorie: dobry, zdrowy i prostolinijny seks z własną Ŝoną oraz niski i
nieprzyzwoity seks z innymi kobietami. A ja zwyczajnie starałam się pokazać mu, Ŝe mi
odpowiada trochę tego niskiego i nieprzyzwoitego seksu, a to nie byłoby naprawdę ani niskie, ani
nieprzyzwoite, bo robiłby to ze mną.
Wkroczyłam do sali parafialnej i, wierz mi, ściągnęłam na siebie sporo dłuŜszych,
aprobujących spojrzeń, zarówno płci pięknej, jak i brzydkiej. Czułam się jak rekin wpływający
na spokojne wody między złote rybki. Ale starannie unikałam flirtowania z czyimkolwiek
męŜem… Moim celem było podekscytowanie wyłącznie mojego męŜa. Byłam przy Tomie przez
cały wieczór. Od dawna nie poświęcałam mu tyle uwagi. Po pewnym czasie zaczął doceniać to,
Ŝe nie tylko jestem najatrakcyjniejszą kobietą na balu, ale Ŝe ta najatrakcyjniejsza kobieta jest
wpatrzona tylko w niego.
Oczywiście grałam. Grałam tę wystrojoną, uwodzicielską kurtyzanę z gardłowym głosem.
Choć nie przesadzałam z tym. Nie chciałam wprawiać Toma w zakłopotanie. Lecz byłam
zdumiona, jak wielką sprawiało mu to przyjemność, szczególnie wtedy gdy wypił juŜ kilka piw, a
juŜ zwłaszcza wtedy, gdy trzech czy czterech kolegów powiedziało mu, Ŝe on to ma szczęście.
Więc grałam, ale nie tak, by być «tanią dziwką», tylko z opanowaniem, w skupieniu i bez
głośnych wybuchów śmiechu, czyli tak, aby nie prowokować męŜów innych kobiet. Nie mogłam
spędzić z Tomem całego wieczoru, ale nawet gdy byliśmy rozdzieleni, puszczałam do niego oko
z daleka, Ŝeby wiedział, iŜ cały czas myślę o nim i Ŝe Ŝaden inny męŜczyzna mnie nie interesuje.
Pod koniec balu przygaszono światła i zaczęły się bardzo nastrojowe kawałki. Zgodziłam się
tylko na jeden taniec z obcym męŜczyzną — z Johnem, naszym bliskim przyjacielem, który się
nie narzuca podczas tańca. Nienawidzę tańczyć z facetem, który nagle przyciska do mojego
brzucha swój sztywny penis. Po tym tańcu wszystkie pozostałe były dla Toma. Tańczyliśmy tak
mocno przytuleni do siebie, Ŝe praktycznie stopiliśmy się w jedno. A jaki miał sztywny penis…
Czułam go na swym udzie. I w ogóle mi to nie przeszkadzało. Właściwie robiłam wszystko, Ŝeby
ocierać się o niego udem przy kaŜdym kroku. Tom przymknął oczy i mówił coś od rzeczy. To
niesamowite, Ŝe moŜna tak bardzo wpływać na ukochanego męŜczyznę… KaŜda kobieta moŜe,
jeśli się postara.
Kiedy orkiestra zaczęła grać ostatni utwór, szepnęłam Tomowi prosto do ucha: «Gdybym cię
dzisiaj poznała, od razu poszłabym z tobą do łóŜka». A on na to: «Nie poznałem cię dzisiaj, ale i
tak chcę iść z tobą do łóŜka».
Pocałował mnie. Miał tak sztywny penis, Ŝe pomyślałam, Ŝe mu rozsadzi spodnie. Sięgnęłam
ręką i chwyciłam go przez nie. Nikt nie widział, co robię, bo smoking Toma zakrywał to i było
ciemno. Nasi przyjaciele tańczyli blisko nas. Uśmiechali się i kiwali do nas, ale nikt nie wiedział,
Ŝe trzymam w ręce penis Toma.
Udało mi się ściągnąć suwak jego zamka błyskawicznego. Byłam dziwką, ja decydowałam.
Pocałowałam Toma i tak blisko wtuliłam się w niego, Ŝe nikt nic nie widział. «Nie musisz się
mnie bać» — powiedziałam. Dokładnie pamiętam, Ŝe tak to powiedziałam, choć za Ŝadne skarby
nie powiedziałabym tego, gdybym nie grała. Ale ta moja rola się sprawdzała. Tomowi teŜ to
odpowiadało, choć był lekko przeraŜony. Naprawdę tego chciał, i był jedyną osobą, z którą
mogłam to zrobić, a było to tym bardziej wyjątkowe, Ŝe jestem jego Ŝoną.
Wsunęłam rękę w jego spodnie i poczułam w jego slipach mokre, lepkie miejsce. Chwyciłam
penis. Tom zamknął oczy, długo i przeciągle westchnął i powiedział: «To szaleństwo… Nie
powinnaś… Ktoś nas zobaczy». A ja na to: «Dwie sprawy: po pierwsze, jestem twoją damą i to
jest moja praca, a po drugie, nie mam na sobie majtek». «śe co proszę? O czym ty mówisz?» —
spytał, a ja odrzekłam: «Nie mam na sobie majtek. Mam kompletnie nagą cipkę».
W tym momencie Tom miał wytrysk. Chyba wcale tego nie chciał. Ale dosłownie wczepił się
w moje ramię, a z jego penisa strzeliła ciepła sperma na moje palce i nadgarstek. Było jej
wszędzie pełno — kapała nawet na podłogę. Lewą ręką zdołałam z powrotem wcisnąć mu penis
do spodni i zapiąć je. Musiałam uwaŜać, Ŝeby sperma nie pokąpała mu na spodnie, bo byłoby
widać — białe na czarnym. Tom drŜał, był całkiem zaskoczony. Chyba trudno mu było uwierzyć,
Ŝe to zrobiła jego Ŝona… jego cicha i opanowana kurka domowa. Myślę, Ŝe to było moje
największe zwycięstwo nad nim. Przełamało lody w naszym związku. Przełamało je jeszcze
bardziej, kiedy podniosłam moją prawą rękę i na jego oczach spokojnie zlizywałam spermę z
moich palców i oblizywałam nadgarstek. Była teŜ na mojej bransoletce, którą tak samo oblizałam
na oczach Toma. Potem przytuliłam się do niego i pocałowałam go, takim głębokim francuskim
pocałunkiem, Ŝeby mógł pokosztować swojej spermy, mojego języka i Ŝeby wiedział, Ŝe go
kocham i Ŝe zrobię dla niego wszystko, byleby on teŜ coś zrobił dla mnie”.
Choć Jolene wprowadzała swoje seksualne alter ego stosunkowo łagodnie, w sposób
niekonfrontacyjny, wykazała wielkie umiejętności i wyobraźnię w sposobie autoafirmacji i
prezentacji własnych potrzeb seksualnych. Pod koniec balu Tom nie miał najmniejszej
wątpliwości, Ŝe oŜenił się z kobietą, która poszukuje czegoś więcej niŜ zwyczajnego seksu, zaś
moŜliwości ich związku są nieograniczone.
Jak zareagował? „Muszę przyznać, Ŝe początkowo się bałem. Nigdy nie wyobraŜałem sobie,
Ŝe Jolene moŜe być tego rodzaju kobietą, która potrzebuje czegoś innego niŜ dom, rodzina i
zwyczajny seks. Mam na myśli zwykłe zbliŜenia, bez udziwnień. Bałem się, bo «przyłapała»
mnie, poczułem się tak, jakbym nie wywiązywał się z obowiązków męŜa i kochanka. I
faktycznie, moŜna powiedzieć, Ŝe po prostu się przestraszyłem. Nagle całe moje pojęcie o
małŜeństwie zostało wywrócone do góry nogami”.
Tom nie zareagował natychmiast na poczynania Jolene, bo po prostu nie wiedział jak. Jeden
epizod publicznych pieszczot nie wystarczał, by mu pokazać, jak daleko Jolene gotowa jest się
posunąć w niestandardowym seksie; stąd teŜ tak waŜne było to, by Jolene pozostała w tej roli,
dając Tomowi moŜność dokładnego zrozumienia, czego pragnie.
Nie ma sensu narzekanie, Ŝe partner nie zapewnia ci tego rodzaju seksu, jaki pragniesz, skoro
nigdy nie pokazałaś mu ani nie powiedziałaś, o co ci chodzi. Równie bezsensowne jest
narzekanie, Ŝe partner usiłuje robić w łóŜku to, czego zdecydowanie nie lubisz, skoro takŜe mu
tego nie okazujesz lub mu o tym nie wspominasz. Mówię o p o k a z y w a n i u oraz o
m ó w i e n i u z tego powodu, Ŝe nawet jeden ledwie dostrzegalny gest moŜe mu wyraźnie
wskazać, Ŝe nie Ŝyczysz sobie, by cię dotykał w jednym miejscu, za to Ŝyczysz sobie, by dotykał
cię w innym. Niesamowite jest to, jak często kobiety, nawet wtedy gdy bardzo odpowiadają im
pieszczoty partnera, leŜą sztywno i niemal nie okazują, jaką im to sprawia przyjemność. W pełni
rozumiem, Ŝe nie czują potrzeby kręcenia się i wzdychania i Ŝe, do pewnego stopnia, te
zachowania są grą i udawaniem. Jednak pewna doza gry jest w udanym seksie sprawą istotną:
jeśli okazujesz pobudzenie, dysząc, kręcąc biodrami i mocniej się przytulając, tym samym
wywołujesz większe pobudzenie u partnera. MęŜczyźni z a w s z e szukają potwierdzenia, Ŝe
świetnie się spisują w łóŜku, zaś dawanie im go (oczywiście wtedy gdy na nie zasługują) jest
atrybutem wspaniałej kochanki z polotem.
Kiedy po balu Jolene i Tom wrócili do domu, ona poszła do łazienki, a on zaczął się rozbierać.
Po chwili pojawiła się w nowej, kremowej podomce z jedwabiu. „Przyczesałam włosy,
poprawiłam szminkę i pokropiłam się najdroŜszymi perfumami, na jakie mogłam sobie
pozwolić”.
Jolene zrobiła bardzo słusznie. Lepiej w ogóle obyć się bez perfum niŜ uŜyć tanich. Chciała
emanować luksusem, a woda kwiatowa z kiosku mogłaby popsuć cały efekt.
„Tom stał pod przeciwległą ścianą sypialni, zdejmując spinki do mankietów. Pochyliłam się
nad nim i spytałam: «No… co będzie teraz?» A on na to: «Po tym co było na balu? Myślę, Ŝe
trochę się prześpimy i pomarzymy sobie». «To się jeszcze nawet nie zaczęło — odparłam. —
Mowy nie ma o spaniu».
Zsunęłam podomkę z ramion. Pod nią miałam na sobie czarne, koronkowe body, nie
zakrywające biustu, a na nogach czarne szpilki. Toma zatkało. Nie wiem, czy chciał się
namiętnie ze mną kochać, czy uciec, gdzie pieprz rośnie.
Pocałowałam go, a on pocałował moje plecy, po czym zadał mi tylko jedno jedyne pytanie,
które uznałam za mądre i rozsądne: «Jolene, czy to naprawdę ty?» Znowu go pocałowałam,
skinęłam głową i powiedziałam: «Tak, Tom, to naprawdę ja. JuŜ dawno powinnam ci pokazać,
jaka jestem, ale właściwie nie umiemy ze sobą rozmawiać, szczególnie o seksie. A lepiej nie
kusić licha, tak myśli większość ludzi». A Tom na to: «Jeśli to naprawdę ty, to ja cię kocham
jeszcze bardziej niŜ dotychczas. I aŜ się palę, Ŝeby cię bliŜej poznać».
Rozpięłam mu koszulę. Byłam bardzo zadowolona, Ŝe tak dobrze to przyjął. Ale przede
wszystkim cieszyły mnie perspektywy na przyszłość i niewiarygodnie mnie to podekscytowało.
Zdjęłam mu podkoszulek, podczas gdy Tom pieścił moje nagie piersi. Potem rozpięłam mu pasek
i spodnie same się zsunęły na podłogę. Kiedy Tom był nagi, popchnęłam go na łóŜko. Miał
znowu erekcję. Kilka razy go potarłam, a następnie polizałam. Nadal smakował spermą. Ze
stoliczka przy łóŜku wzięłam mój olejek o zapachu jaśminu. Nalałam trochę na nagi brzuch
Toma, a kilka kropli na jego jądra. Potem zaczęłam masować — to był taki piękny, niespieszny i
wysublimowany masaŜ mojego własnego pomysłu. Nie miało znaczenia, Ŝe właśnie go
wymyślałam, bo Tom leŜał na wznak i dosłownie mruczał. Czy moŜe być lepsza reakcja na
masaŜ?
Tom prawie miał wytrysk, ale mu na to nie pozwoliłam. Choć raz tej nocy chciałam go mieć
w sobie! Przysiadłam okrakiem i wsunął się prosto we mnie. Potem pochyliłam się do przodu,
rozłoŜyłam ręce Toma szeroko na boki i przytrzymałam je w tej pozycji za nadgarstki. Wtedy
zaczęłam go ostro ujeŜdŜać. Jeszcze nigdy nie robiłam tego tak zdecydowanie i chyba nigdy
później tego nie powtórzyłam. Pozbywałam się nagromadzonych we mnie fałszywych
przekonań, Ŝe dziewczyna nie powinna pokazywać, jaka potrafi być seksowna i jakie ma apetyty
seksualne, które wymagają zaspokojenia. Seks to nie wszystko; ale przecieŜ dom to nie wszystko;
i chodzenie do kościoła to nie wszystko; i oglądanie telewizji to nie wszystko. Kobiety mają
prawo do zaspokojenia wszelkich potrzeb i mogą to robić otwarcie, z wyjątkiem jednego: apetytu
na seks. Zawsze uwaŜałam, Ŝe to źle i kiedy przyjęłam seksualne alter ego, uzyskałam
potwierdzenie tego.
No, w kaŜdym razie dosiadałam Toma i ujeŜdŜałam go bez litości. Oboje cięŜko dyszeliśmy,
cali spoceni. Nie było w tym gry czy udawania. Moje piersi kołysały się nad wysmarowanym
oliwką torsem Toma, a moje uda głośno kląskały na jego. Jeszcze bardziej pochyliłam się do
przodu i szepnęłam Tomowi do ucha: «Czy szanowny pan widzi, co mogę dla niego zrobić? Jaką
mogę mu dać przyjemność? Nie miałeś pojęcia, Ŝe moŜesz mieć tyle przyjemności, co?»
Było w tym trochę nieprzyzwoitego języka, trochę sarkazmu. Właśnie tego rodzaju odŜywki
pasowały do mojego seksualnego alter ego: wyuzdane i wyrafinowane, i nie bez powodu: taka
kobieta moŜe dać męŜczyźnie wszystko, czego on pragnie, łącznie z tym, o czym w ogóle nie
wiedział, Ŝe tego chce.
Nie wiem, czy połechtałam męską dumę Toma, czy co. Ale kiedy to powiedziałam, przewrócił
się na bok, spuszczając nogi na podłogę. Potem objął mnie w talii i usiadł, cały czas trzymając
penis głęboko we mnie — teraz siedziałam mu na kolanach. Całowaliśmy się bardzo namiętnie…
Pomyślałam, Ŝe mój język na zawsze zniknie w jego gardle. Potem Tom podciągnął nogi i uniósł
mnie, sam stał, a ja byłam jak przyklejona do niego, rękoma obejmowałam jego szyję, a nogami
oplatałam go w pasie. Jego penis tak głęboko wniknął we mnie, Ŝe pomyślałam, iŜ nigdy nie będę
w stanie się od niego uwolnić.
Oczywiście Tom popisywał się. Pokazywał mi, jaki jest silny, a jaka ja jestem mała.
Pokazywał mi, Ŝe moŜe mnie mieć tak, jak mu się Ŝywnie podoba. Ale ja chciałam, by właśnie
tak się czuł. To był mój cel: wydobycie jego własnej siły i seksualnego ,ja”, w istocie będącego
,ja” bardzo męskiego młodego męŜczyzny.
Oboje byliśmy bliscy orgazmu, a Tom znowu powalił mnie na łóŜko. Zaczął się kłaść na mnie,
aleja marzyłam o czymś bardzo ostrym, więc lewą ręką chwyciłam jego penis i zaczęłam go
masturbować, bardzo mocno i szybko; masturbowałam takŜe siebie. Tom był napięty, Ŝe aŜ nie
do wiary. Widać było, Ŝe napręŜył dosłownie kaŜdy mięsień. Jego penis był purpurowy,
skapywały z niego te bezbarwne, śliskie kropelki. WciąŜ patrzyłam na otwór na jego końcu,
czekając, aŜ pokaŜe się w nim sperma. Nie wiedziałam, ile mu jej zostało, po tym co zrobiłam na
balu. Ale pocierałam jeszcze mocniej i Tom nagle krzyknął i długa struga trafiła w moje ramię i
lewą pierś. Po chwili druga i cała reszta na mój srom. Najszerzej jak mogłam, rozchyliłam wargi
sromowe, Ŝeby krople spadały na moją łechtaczkę i w głąb pochwy. Poczułam jakby ciepły
deszcz — to było piękne. Chwyciłam To—ma za rękę i skierowałam ją między moje nogi, Ŝeby
mnie dalej masturbował, teraz zwilŜoną jego spermą. Wodził ręką dookoła, a ja leŜałam na
wznak, czując się jak w siódmym niebie. Zamknęłam oczy i pozwoliłam Tomowi robić, co chce:
bawić się moją łechtaczką, wsuwać we mnie palce… Byłam dziwką «z klasą» i naleŜałam do
niego. Ukląkł między moimi nogami i pocierał tym miękkim i śliskim palikiem o moją
łechtaczkę — i w tym momencie szczytowałam. Tego juŜ było za duŜo. Tego było po prostu za
duŜo. Poczułam, jakbym spadała z dachu”.
O ostatniej technice masturbacji zastosowanej przez Toma — wykorzystaniu wiotkiego
członka do pobudzania łechtaczki Jolene — powinni pamiętać męŜczyźni cierpiący na
jakiekolwiek objawy czasowej impotencji. MoŜna tu wykorzystać z dobrym skutkiem nawet nie
w pełni wzwiedziony członek, a jeśli mimo to nadal nie pojawi się erekcja, nic się nie stanie,
moŜe nawet odzyskacie choćby cząstkę pewności siebie co do waszych umiejętności
seksualnych.
Choć Jolene w nowym wcieleniu zachowywała się bardzo aktywnie i „ostro”, bardzo
troszczyła się o elegancję i wygląd po to, by być damą, a nie wydawać się wulgarna czy tania.
Wiedziała, Ŝe Tom ceni sobie jej „klasę”, dobre maniery i wraŜenie, jakie robiła na jego
kolegach, rodzinie i przyjaciołach. Gdyby natomiast zagrała dziwkę spod latarni (nawiasem
mówiąc, wielu męŜczyzn taka rola zdecydowanie ekscytuje), zaistniałoby niebezpieczeństwo, Ŝe
Tom zareaguje bardzo negatywnie.
Jeśli jednak Jolene zostałaby odrzucona przez Toma na przykład podczas intymnego tańca, nie
musiałaby zrobić nic więcej, jak tylko zachowywać się do końca wieczoru tak, jakby nic się nie
stało. Nie musiałaby przyznawać się, Ŝe nie ma na sobie majtek i nie musiałaby masturbować
Toma na parkiecie. Po prostu jak zawsze normalnie bawiliby się bez poczucia przykrości.
Zachęcanie partnera do okazania większego zainteresowania seksem moŜe być bardziej
delikatnym przedsięwzięciem niŜ rozbrajanie pięciusettonowej bomby. Przede wszystkim musisz
się wykazać odwagą. MęŜczyźni potrafią być b a r d z o draŜliwi, jeśli poczują, Ŝe się ich
krytykuje. Bezpiecznie moŜesz wyśmiewać jeszcze jego serw tenisowy, ale w seksie nie ma
miejsca na kpiny. Musisz być dzielna i powiedzieć sobie: „Potrafię to zrobić. Na pewno potrafię.
I zrobię, bo warto zaryzykować”. Ponadto musisz mieć jasne wyobraŜenie tego, czego pragniesz,
i tego, w jaki sposób chcesz to osiągnąć. W tym przypadku chcesz pozwolić swemu
prawdziwemu seksualnemu , ja” wyjść z ukrycia, w którym było przez wszystkie te lata.
Potrzebujesz pewnej podstawowej wiedzy seksuologicznej. Przynajmniej powinnaś poznać
swój i j e g o organizm. Bardzo wnikliwe i szczegółowe dane na ten temat znajdziesz w wielu
moich ksiąŜkach, na przykład w Magii seksu II. Powinnaś znać podstawy seksu oralnego, liczyć
się z moŜliwością seksu analnego, a takŜe aktów nietypowych, jak trójkąty i seks grupowy,
wiązanie partnera i sadomasochizm, przebieranie się w stroje płci przeciwnej, fetysze strojów ze
skóry i z gumy oraz „sporty wodne”. Powinnaś takŜe mieć świadomość, iŜ niewielki odsetek
męŜczyzn ma rzadko spotykane fetysze, takie jak obsesja na punkcie butów albo bardzo
obcisłych ubiorów.
Wiele aktów takiego niestandardowego seksu moŜe początkowo szokować, a nawet przeraŜać,
zwłaszcza tych, w które angaŜują się więcej niŜ dwie osoby. PrzewaŜnie jednak dzieje się tak
dlatego, Ŝe mało kto zwykł eksponować się seksualnie przed obcymi ludźmi.
W fascynującym studium Burning Desires (Palące Ŝądze), poświęconym zachowaniom
seksualnym Amerykanów, Steve Chapple i David Talbot opisują przyjęcie urządzone w
wyremontowanym magazynie domu towarowego w San Francisco, podczas którego męŜczyźni i
kobiety publicznie się pieścili i masturbowali.
Opis tego przyjęcia szczególnie mnie zainteresował, bo jego uczestnicy przyjmują seksualne
alter ego w bardzo podobny sposób, jak ty wcielisz się w swoje, podejmując starania o przejęcie
kontroli nad swym Ŝyciem miłosnym. „Trudno jest nie patrzeć — piszą autorzy. — Wiele oczu
skupia się na młodej, szczupłej blondynce z wycieniowaną fryzurą, perfekcyjnie
ukształtowanymi falami. Jest teŜ przystojna kobieta w średnim wieku wbita w czarny gorset ze
skóry z otworami na piersi i w majtki z czarnej skóry z wycięciem w kroku. W innym miejscu
grupa męŜczyzn zbiera się wokół eleganckiej kobiety bez jednej nogi w lśniącej, przezroczystej
bluzce i z błogością malującą się na twarzy… Kobietę leŜącą na kanapie, udrapowanej w czyste,
białe prześcieradło, całuje i pieści cała świta wielbicieli. Wargi trafiają na jej brodawki, palce
draŜnią jej łechtaczkę… W drugim końcu pomieszczenia kobieta z fryzurą przypominającą
skoszony trawnik publicznie eksponuje wdzięki swego młodego chłopaka — Chińczyka. Zsunęła
mu szorty——dŜokejki do kostek i obficie smaruje oliwką dla niemowląt jego długi, cienki
penis. Gdy jego świecący interes z purpurową główką unosi się, ona śmiało patrzy w oczy tych,
którzy zebrali się wokół, jakby mówiła: «No, proszę, patrzcie. Zobaczcie, jak go podnieciłam.
Widzicie, jaką mam nad nim władzę?»„
Nie oczekuję, Ŝe będziesz aŜ tak się zachowywała, ale powinnaś zrozumieć, Ŝe faktycznie
masz władzę nad partnerem i moŜesz go podniecić, jeśli połączysz odwagę, wiedzę i wyobraźnię.
Powinno ci się to udać bez wywoływania u niego niechęci, złości albo poczucia, Ŝe poniósł
klęskę. Jeśli przeczytasz opowieści erotyczne pisane przez kobiety, na przykład Pauline Reage
albo Anais Nin, przekonasz się, iŜ kobiety są w nich zazwyczaj bezradne w rękach
wyrafinowanych, dominujących męŜczyzn. Jeśli natomiast przeczytasz erotyczne opowiadania
napisane przez męŜczyzn, niemal zawsze seks inicjuje w nich kobieta, albo tak oczywiście tego
pragnie, Ŝe to bez róŜnicy. MęŜczyźni nie muszą prawie nic robić, tylko korzystać do woli ze
względów okazywanych im przez łaknącą seksu nimfomankę.
W literaturze erotycznej, której autorkami są kobiety, jest jeszcze inny element, którego brak
zauwaŜa się w utworach erotycznych napisanych przez męŜczyzn, mianowicie intelekt. Dla
kobiety seks wiąŜe się tak samo z myślami, jak z doznaniami fizycznymi, podczas gdy męskie
reakcje seksualne są znacznie bardziej zewnętrzne, wzrokowe.
Przykładowo porównajmy fragment z Mariannę Anais Nin z cytatem z czasopisma dla
męŜczyzn pt. „Men Only”. Mariannę adoruje młodego męŜczyznę, który pobudza się od samego
patrzenia na niego.
„Uklęknęła i modliła się do tego dziwnego fallusa, który wymagał tylko admiracji. Znowu go
polizała, z takim zapałem zamykała go w swoich wargach, jakby to był jakiś cudowny owoc, a on
znowu zadrŜał. Potem, ku jej zdumieniu, w jej ustach rozpuściła się maleńka kropelka
mlecznobiałej, słonawej substancji — zapowiedź Ŝądzy — więc intensywniej naciskała i ruszała
językiem. Kiedy spostrzegła, Ŝe on rozpływa się w rozkoszy, przerwała, domyślając się, Ŝe być
moŜe jeśli go teraz tego pozbawi, on moŜe zrobić jakiś gest ku spełnieniu [to znaczy, odbędzie z
nią pełny stosunek — G.M.]. Początkowo on nie zrobił Ŝadnego ruchu. Jego męskość drgała,
męczyło go poŜądanie. Potem ona zdumiona zobaczyła, Ŝe jego ręka przesuwa się ku jej
muszelce, jakby zamierzał się zaspokoić.
Mariannę, zdesperowana, odsunęła jego rękę, ponownie wzięła jego męskość w swe usta,
obiema rękoma objęła jego narządy płciowe, pieściła go i przyjęła w siebie, aŜ do wytrysku. On
pochylił się nad nią z wdzięcznością i czułością. Półgłosem powiedział: «Jesteś pierwszą kobietą,
pierwszą kobietą, pierwszą kobietą…»„
Widzimy, jak wiele uczuć i napięcia erotycznego stwarza tych kilka słów. Kobiety przeŜywają
erotyzm w myślach. MęŜczyźni —— jak dowodnie pokazuje ten przykład — muszą to
„widzieć”. Choć poniŜszy fragment został rzekomo napisany przez dziewczynę, jest całkiem
oczywiste, Ŝe to dzieło męŜczyzny:
„Declan połoŜył mnie na kanapie, unosząc mi nogi do góry, Ŝeby wyswobodzić mnie z moich
przewilgoconych reform, następnie szeroko rozsunął mi uda i wprowadził swój długi język
między moje wargi, a ja pisnęłam z zachwytu. Gdy Declan wodził językiem, Justin i Rob
wyłuskali moje buforki ze stanika, ssali i gorliwie lizali moje nabrzmiałe brodawki. Ale ja
wiedziałam, Ŝe John (jej mąŜ, który z ukrycia sekretnie obserwował całą scenę — G.M.] chciał
mnie zobaczyć w otoczeniu sztywnych kogutów, więc kazałam im stanąć wokół mnie w półkolu.
Wszyscy mieli raczej zwis, ale Rob był potęŜny i wyobraŜałam sobie mojego męŜa patrzącego z
zachwytem, jak próbuję wepchnąć tę potęŜną erekcję między moje uda.
Byłam świadoma faktu, Ŝe John musi wszystko widzieć, więc kiedy Declan zaczął pocierać
główką penisa o wargi mojej cipki, przesunęłam się w taki sposób, Ŝeby John widział kaŜdy
centymetr grubego koguta Declana wciskającego się w mój srom. Zaczął pompować biodrami w
tę i z powrotem, a ja wkrótce dyszałam z rozkoszy. I jakby tego nie było dość, Rob i Justin
pocierali swymi kogutami o moją twarz, a raz po raz wsuwali wielgachne główki do moich ust i
zmuszali mnie do ssania.
Nie przestałam szczytować, dopóki Rob nie odrzucił głowy do tyłu i nie wyciągnął swego
koguta ze mnie, w chwili gdy wystrzelił grubą, kremową spermą na mój srom. «Ona chce ją mieć
na całym ciele!» — warknął Justin. Jęknęłam uszczęśliwiona i jak dziwka językiem przyzywałam
ich zapraszającym gestem, Ŝeby dostarczyli mi swej spermy. Declean wytrysnął na mój policzek i
wargi, za to Justin radośnie wystrzelił na moje piersi i wcierał spermę w moją skórę główką
swego koguta”.
Choć twórczość erotyczna Anais Nin odwołuje się do intelektu i zawiera eleganckie
sformułowania, mimo to napisana została dla tego samego powodu, co anonimowy wyjątek z
„Men Only”: po to, by podniecać czytelników i przynieść maksymalny zarobek. Ale nam nie
chodzi tutaj o walory literackie, lecz o to, jakie światło te dwa fragmenty rzucają na bardzo
zróŜnicowane drogi, jakimi męŜczyźni i kobiety osiągają pobudzenie seksualne. Kobiety, które
mają twórcze i satysfakcjonujące je Ŝycie miłosne, to te same kobiety, które rozumieją, o czym
naprawdę marzy ich męŜczyzna i robią wszystko, by mu to dać.
Nigdy nie dość podkreślania, Ŝe dawanie partnerowi tego, czego pragnie, nie oznacza, iŜ masz
robić coś, co ci nie sprawia przyjemności lub iść na kompromis z twoim seksualizmem, zasadami
moralnymi czy czymkolwiek innym. MoŜe to jednak oznaczać, Ŝe musisz przemyśleć swoją
obecną postawę wobec seksu i wszelkie swoje ewentualne zahamowania. Szczególnie mam na
myśli seks oralny, któremu przyjrzymy się w następnym rozdziale. Zdaniem Pauli Yates —
prezenterki telewizji w Wielkiej Brytanii i Ŝony gwiazdora rocka Boba Geldofa — tajemnica
zapewnienia szczęścia męŜczyźnie jest tylko jedna: „Jedno dmuchanie po drugim”.
Najpierw przyjrzyjmy się całkiem innemu seksualnemu alter ego — Jaynie, 23–letniej kasjerki
bankowej z Terre Haute w stanie Indiana. Na pierwszy rzut oka Jaynie nie sprawia wraŜenia, Ŝe
potrzebuje alter ego po to, by kogokolwiek podniecać. Ma 165 centymetrów wzrostu, długie,
ciemne włosy, twarz o wyrazistych rysach i biust rozmiaru 90 DD. Ma tak doskonałą figurę, Ŝe
mając 18, 20 lat kilkakrotnie pozowała do zdjęć nago, a takŜe na pokazach mody plaŜowej.
Jaynie stworzyła trzy „powaŜne” związki z męŜczyznami, a obecnie chodzi z męŜczyzną
starszym od niej o 13 lat, 36–letnim Brettem, który wraz z bratem prowadzi firmę zajmującą się
maszynami rolniczymi. Brett jest Ŝonaty i ma dwoje dzieci, ale odsunął się od Ŝony. Spotyka się z
Jaynie dwa do trzech razy w tygodniu, a czasami takŜe podczas weekendów. Początkowo w ich
związku dominowała namiętność, jednak wraz z upływem kolejnych miesięcy kochali się coraz
rzadziej i Brett zaczął szukać wymówek, Ŝeby skracać randki, zanim jeszcze zdąŜyli pójść do
łóŜka. Jaynie wyczuwała, Ŝe „raczej mu się nie znudziłam… Brett lubi mnie i nie rzuci, jeszcze
nie. Ale czuję, Ŝe w naszym związku juŜ nie ma tej iskry, przynajmniej z jego strony”.
A zatem w czym tkwi problem? Jaynie nie potrafi tego ustalić. Razem tworzą fizycznie
dobraną parę. Brett jest wysportowany i aktywny, nie ma Ŝadnych problemów z erekcją. Mają
wiele wspólnych zainteresowań: dobra kuchnia, rowery i tenis, a takŜe upodobania muzyczne.
MałŜeństwo Bretta de facto juŜ się rozpadło i on nie ukrywa swego związku z Jaynie. Regularnie
chodzą na wizyty do jego przyjaciół, a ona zawsze stara się jak najlepiej pełnić rolę doskonałej
gospodyni. Mimo to wyraźnie czuje, Ŝe „coś jest fatalnie, nie tak… i Ŝe jeśli czegoś z tym nie
zrobię, oddalimy się od siebie. Albo wóz, albo przewóz, wiem o tym. Wiem aŜ nadto dobrze”.
Intuicja podpowiadała jej dobrze. Brett to męŜczyzna tego rodzaju, który potrafi kochać
kobietę niezwykle namiętnie, ale z równą łatwością potrafi odsunąć się od niej w obliczu
przymusu zdecydowanego zaangaŜowania. Odchodząc od Ŝony, finansowo wiele stracił — mimo
iŜ rozstanie nie było spowodowane zdradą — i teraz niezwykle ostroŜnie podchodził do
wszelkich związków, które mogłyby spustoszyć jego serce albo konto bankowe (albo jedno i
drugie).
DąŜył do trwałego, intymnego związku, ale bał się ryzyka fiaska uczuciowego lub
finansowego.
A ich Ŝycie seksualne? „Myślałam, Ŝe jest wspaniałe — powiedziała Jaynie. — Kiedy
zaczęłam się spotykać z Brettem, byłam raczej niespecjalnie zadbana, jeśli chodzi o ubiór i
fryzurę. Lecz gdy tylko Brett zaczął mnie zapraszać do wszystkich tych modnych restauracji i na
ekstrawaganckie przyjęcia, kupiłam sobie sporo fantazyjnych sukni i butów, zrobiłam nową
fryzurę i obserwowałam, jak zachowują się przyjaciele Bretta, na przykład, jak układają widelec
na talerzu i jak posługują się specjalnym noŜem do masła, takie rzeczy”.
Jednak mimo starań Jaynie, Ŝeby towarzysko dopasować się do przyjaciół Bretta, on z kaŜdym
spotkaniem wydawał się nią coraz mniej zachwycony. Po trzeciej odwołanej przez niego randce,
Jaynie napisała do mnie, zdecydowana ratować ich związek, który dla niej był „Słońcem,
KsięŜycem i gwiazdami… wszystkim. Brett jest pierwszym męŜczyzną, którego pokochałam, tak
naprawdę pokochałam i chyba nie przeŜyłabym jego utraty, teraz nie”.
Niemal od razu domyśliłem się, na czym polegała natura problemów Jaynie i Bretta, i kiedy
później rozmawiałem z nimi, moje domysły w zasadniczej mierze okazały się trafne. Jaynie
pociągała Bretta dlatego, Ŝe była młoda, bez ogłady i obycia towarzyskiego, nie zepsuta. On był
wykształcony i wysublimowany, ale wcale nie szukał kobiety takiej, jak on sam. Jego
doświadczenia z pierwszą Ŝoną pokazały mu, Ŝe potrzebuje kobiety pięknej, młodej i beztroskiej.
Wcale nie myślał zmieniać Jaynie: nie był profesorem Higginsem z My Fair Lady, usiłującym
zrobić damę z Elizy Dolittle. Brett chciał, by Jaynie pozostała taką, jaką była.
Ich związkowi nie szkodził brak starań Jaynie o to, by dostosować się do kręgu towarzyskiego
przyjaciół Bretta, ale właśnie te starania. Jaynie na kaŜdą następną randkę ubierała się w coraz
bardziej wytworną suknię i zachowywała coraz bardziej światowo w przekonaniu, Ŝe tym
sposobem dorównuje manierom osób z otoczenia Bretta i staje tego typu kobietą, na jakiej mu
zaleŜy. A powinna bardziej wierzyć w siebie — być naturalną i taką, jaka była naprawdę.
Dlaczego w ogóle Brett się nią zainteresował? Gdyby szukał kobiety wytwornej i światowej,
równie dobrze mógł zostać z własną Ŝoną, a nie został. Zatem za kaŜdym razem, gdy Jaynie się
stroiła i uŜywała właściwego noŜa do masła, coraz bardziej upodabniała się do Ŝony, od której
odszedł, i coraz bardziej oddalała od tego typu kobiety, jakiej pragnął.
O czym marzył? „O pięknej, zmysłowej i nieskomplikowanej dziewczynie, inteligentnej, Ŝeby
moŜna z nią porozmawiać o interesach, polityce, teatrze i sztuce — miło byłoby, gdyby była ode
mnie inteligentniejsza. Ale jednocześnie o bardzo młodej, na luzie, czasami szalonej i
nieobliczalnej. O dziewczynie, która pozwalałaby na seks gdziekolwiek, byleby w ogóle było
duŜo seksu.
Wzajemne oddanie? Nie boję się zaangaŜowania. Ale nie chcę mieć obciąŜeń. Nie chcę
nikogo, kto będzie się wlec w moim Ŝyciu z mnóstwem kompleksów i lęków, dziećmi czy
dawnymi partnerami. To wszystko juŜ poznałem. Jestem gotowy się zaangaŜować, ale z kimś bez
bagaŜu przeszłości”.
Wbrew temu, co mówią astrolodzy, niejednokrotnie najbardziej namiętne związki łączą ludzi,
którzy wydają się całkowicie niedopasowani. Seks rozkwita, Ŝywiąc się przeciwieństwami,
kontrastami. MoŜe się wydawać, Ŝe dana kobieta byłaby doskonałą Ŝoną dla prezesa firmy, ale
czy będzie im dobrze w łóŜku? Ona moŜe się ubierać u Chanel i potrafi zorganizować bankiet
charytatywny dla pięciuset osób, ale czy na koniec wieczoru potrafi się rozebrać prawie do naga i
w samych pończochach i bucikach opaść na wzwiedziony penis męŜa i ujeŜdŜać go niczym
zwycięzca zeszłorocznych Kentucky Derby?
Dlaczego męŜowie pięknych kobiet z elity chodzą do prostytutek? PoniewaŜ prostytutki są
nieskomplikowane, nie wyrafinowane i bardzo młode. Co więcej, ich w ogóle nie obchodzą
problemy ich klienta. Nie obchodzi ich jego Ŝona, spłata hipoteki, popsuty komputer ani
teściowa. Nic a nic nie obchodzi ich to, czy na dorocznym bankiecie firmowym Ŝona J.R. zrobiła
mu jakiś afront.
Zatem dla męŜczyzn chodzących do prostytutek nie tyle liczy się seks, ile fakt, Ŝe pierwszy raz
w ciągu dziesięciu, piętnastu lat na nich samych skupia się cała seksualna uwaga. Na jakiś czas
masaŜ oliwką niemowlęcą i zmysłowy seks oralny wypierają ich przeŜycia (a wraz z nim takŜe
aktualne problemy).
Z tego samego powodu ci zbłąkani szefowie przemysłu szukają romansów i kochanek —
młodych, atrakcyjnych dziewcząt, które przypominają im minioną młodość sprzed nie tak znowu
wielu lat. Przez te kilka chwil w ciągu dnia męŜczyzna moŜe, leŜąc na wznak, rozkoszować się
zabiegami erotycznymi wykonywanymi przez nagą dziewczynę i zapomnieć o decyzjach w
sprawie eksportu czy menu na przyjęcie dla personelu. Wraz z upływem lat tracimy wiele z
dawnych przyjemności, a jedną z najwaŜniejszych jest moŜliwość spędzenia całego dnia w łóŜku
z ukochaną osobą — bez gości, bez telefonów, bez dzieci.
Poprosiłem Jaynie, aby sobie przypomniała, co robiła i jak była ubrana w dniu, w którym Brett
umówił się z nią na pierwszą randkę. „Miałam na sobie bardzo obcisłą, czarną sukienkę z
zamszu, bardzo krótką, tak krótką, Ŝe właściwie było widać moją pupę; do tego obszerną
skórzaną kurtkę i czarne botki do kolan. Tańczyłam na prywatce, na którą zaprosiła mnie moja
przyjaciółka, Cindy. Tato Cindy teŜ pracuje w przemyśle samochodowym. Dlatego Brett tam
był”.
Czy nie przychodzi jej do głowy, by znowu tak się ubierać? „A skądŜe! Brett ma spotkania z
takimi waŜnymi ludźmi. Nie chce dziewczyny wyglądającej jak wydra”.
Jednak ja perswadowałem Jaynie, Ŝe Bretta zainteresowała taka, jaką wtedy była: nieśmiała,
młodziutka i bardzo niezręczna, słowem: piękna dziewczyna potrzebująca ciepłego i czułego
męŜczyzny, który się nią zaopiekuje. Pobudzała go jej niewinność i bezpretensjonalność.
Pamiętajmy, Ŝe otaczanie kobiety opieką jesi jednym z podstawowych męskich instynktów. I im
bardziej starasz się o nią, tym bardziej zapewne go pobudzasz. Obecnie męŜczyźni nauczyli się
obcować z władczymi, wymagającymi kobietami, zwłaszcza w pracy, ale mimo to wciąŜ
podnieca ich nieporadnie wyglądająca istotka; a nie próbuj mi wmawiać, Ŝe nie potrafisz raz po
raz wyglądać nieporadnie.
Po rozmowie z Brettem ponownie poinformowałem Jaynie, Ŝe podniecała go jej młodość,
uroda i bezpretensjonalność. Zabierając ją na przyjęcia, popisywał się nią. Dla wszystkich jego
znajomych była Ŝywym dowodem na to, Ŝe Brett nadal pociąga bardzo młode kobiety, Ŝe wciąŜ
jest męski. To moŜe brzmieć niecnie i szowinistycznie i zapewne takie było. Jednak wydawało
mi się, Ŝe Brettowi bardzo na niej zaleŜy, Ŝe bardzo ją kocha, ale niemal obsesyjnie boi się
popełnić ten sam błąd, co z Ŝoną, od której odszedł.
Jaynie zrozumiała w czym rzecz i zdecydowała się stworzyć dla siebie seksualne alter ego,
które z całą pewnością pozwoli Brettowi spełnić jego najśmielsze marzenia. Nie sprawiło jej to
trudności. W istocie było jej bliŜsze niŜ ta wyelegantowana dama, w którą starała się zamienić,
Ŝeby lepiej pasować do otoczenia Bretta.
„Pomyślałam tak: Mam tylko 23 lata. Będę postępować tak jak 23–latka. Mogę nawet
postępować jak jeszcze młodsza dziewczyna, bo wyglądam młodziej. Jeśli Brettowi zaleŜy na
związku bez zobowiązań, to mi to teŜ odpowiada”.
Od czasu, gdy zaczęła chodzić z Brettem, zaczesywała włosy do tyłu, ale teraz rozpuściła je i
zrobiła lekką trwałą, Ŝeby miały nierówne fale i były puszyste. Przestała uŜywać podkładu, choć
sięgnęła po ciemniejsze cienie do powiek i malowała usta dla podkreślenia ich pełnych kształtów.
Zrobiła jeszcze jedną rzecz: „Coś, co zawsze chciałam zrobić, ale nigdy nie śmiałam”. Z
najlepszą przyjaciółką, Irenę, poszła do salonu tatuaŜu i kazała sobie zrobić symbol lilii na
prawej łopatce: „bo lilia jest symbolem niewinności”. Do tego przekłuła sobie pępek srebrnym
kolczykiem: „Uwielbiam to… Najchętniej nosiłabym kolczyk w nosie, ale wtedy straciłabym
pracę w banku”.
Pierwszy raz od chwili poznania Bretta Jaynie poddała się własnym gustom i była sobą. Wiele
kobiet usiłuje się zmienić i przybrać osobowość, którą, ich zdaniem, lubią ich partnerzy. Nie
rozumieją, Ŝe zawsze podobały się im najbardziej takie, jakie były w chwili poznania. Choć ta
ksiąŜka pokazuje ci, jak być kobietą seksowną, nie kaŜe ci zmienić się aŜ tak dalece, Ŝebyś
przestała być tą osobą, do której on pierwotnie czuł pociąg.
Zapamiętaj raz na zawsze: podniecałaś go wtedy, kiedy cię poznał, i moŜesz go nadal
podniecać. Trzeba tylko zmobilizować się i przebudzić go, zwrócić na siebie jego uwagę i
pokazać mu, czego pragniesz i jak on moŜe ci to dać.
W przypadku Jaynie to „zmobilizowanie” polegało na nowym, niewinnym, ale lekko
„perwersyjnym” wyglądzie (kolczyk w pępku) oraz na nieco śmielszym zachowaniu. Jaynie
określała swoje seksualne alter ego mianem figlarnej, prowokacyjnej nimfetki: „Dziewczyny
takiej, którą przyłapują pod trybunami w czasie licealnych rozgrywek footballowych w trakcie
seksu oralnego z dwoma zawodnikami naraz.
Ze swym nowym wcieleniem zaczekałam do weekendu. Uznałam, Ŝe wtedy Brett będzie miał
więcej czasu, Ŝeby dojść z tym do ładu, a takŜe więcej czasu, by się tym rozkoszować. Nie
chciałam takiej sytuacji, w której przychodzę do sypialni i mówię: «Popatrz na mnie. Jestem
niegodziwą dziewczynką», a on na to powie: «To świetnie. Muszę być o dziewiątej w biurze».
Czekałam takŜe z innego powodu, mianowicie nie byłam pewna, czy to od razu poskutkuje.
Czasami Brett potrafi być zabawny. Mówiąc «zabawny», mam na myśli «nieprzewidywalny».
Potrafi być spokojny, szczęśliwy i słodki jak lukier. A potem nagle, bez powodu, robi się
zrzędliwy.
Brett zawsze większą część tygodnia spędzał w Detroit, więc miałam mnóstwo czasu na
przygotowania. Co wieczór prowadziłam medytację przed lustrem. Mówiłam sobie, Ŝe muszę
przestać się zamartwiać i Ŝe wszystko się powiedzie. Określiłam sobie to, czego spodziewam się
po związku z Brettem. Pierwszy raz otwarcie przyznałam sama przed sobą, Ŝe pragnę
męŜczyzny–ojca, męŜczyzny, który będzie się mną opiekował, kierował mną i zajmował się
moim losem: męŜczyzny, który weźmie mnie w ramiona i obroni.
Wcześniej nigdy się do tego nie przyznawałam. Chyba zawsze uwaŜałam, Ŝe to dziecinne i
krępujące. Między innymi z tego powodu tak bardzo starałam się zachowywać tak, jakbym była
Ŝoną Bretta, albo przynajmniej kobietą światową, no wiesz. Ale masz rację. Brett nie szukał
następnej Ŝony i nie szukał kobiety światowej. Szukał nieskomplikowanego związku z młodą
dziewczyną, która sprawi, Ŝe będzie wyglądał męsko i czuł się męsko.
Czy ja chciałam tego rodzaju związku? No cóŜ, zasadniczo tak. Moi poprzedni partnerzy byli
bardzo młodzi i niedojrzali, w kaŜdym razie w porównaniu z Brettem. Chciałam męŜczyzny,
który będzie podejmował decyzje. Chciałam męŜczyzny, który będzie mnie zapraszał do lokali,
kupował prezenty i rozpieszczał.
Przekonałam się, Ŝe medytacja seksualna jest niewiarygodnie pomocna. Normalnie raczej nie
siadamy po to, by tak o sobie pomyśleć. Nie mamy na to czasu ani motywacji. A tu nagle siadasz
nago przed lustrem i naprawdę o g l ą d a s z siebie — to jest proste, wiesz, ale bardzo pouczające.
Nie zobaczyłam wyrafinowanej kobiety… jaką z takim wysiłkiem usiłowałam się stać,
zobaczyłam młodą dziewczynę, wyglądającą jeszcze młodziej niŜ na swe 23 lata, z dobrą figurą i
bardzo świeŜym wyglądem — i to właśnie musiał Brett dostrzec we mnie, kiedy mnie poznał.
Taka byłam.
Nie dotykałam siebie intymnie aŜ do trzeciej medytacji. Chyba byłam zbyt onieśmielona! Ale
tamtego popołudnia usiadłam nago przed lustrem i masowałam sobie piersi olejkiem. Potem
powoli się masturbowałam, pocierając i dotykając łechtaczkę na róŜne sposoby, i wsuwając palce
do pochwy. Oczy miałam otwarte. Podobało mi się to oglądanie, jak siebie tam dotykam. Ale nie
myślałam kompletnie o niczym… kompletnie, z wyjątkiem tego, Ŝe mam ochotę na seks z
Brettem.
Uświadomiłam sobie, Ŝe oboje dąŜyliśmy w łóŜku do tego samego, ale ja starałam się zmienić
w całkiem inną osobę, natomiast Brett nie dał mi wyraźnie do zrozumienia, Ŝe nie chce, bym się
zmieniła. MoŜe nie chciał mi robić przykrości. MoŜe myślał, Ŝe się pomylił co do mnie… i
dlatego zaczął coraz mniej się mną interesować.
Uznałam, Ŝe jeśliby znalazł jakąś młodszą i bardziej świeŜą dziewczynę, straciłabym go.
Jestem tego pewna.
Długo zastanawiałam się nad seksem oralnym. Byłam co do tego bardzo ostroŜna. Mój
pierwszy chłopak wciąŜ mnie do tego namawiał i siłą popychał moją głowę, usiłując wepchnąć
mi do ust swój pal. Po takim czymś zupełnie nie miałam na to ochoty. Zawsze pamiętałam to
popychanie. No, bo to było coś jakby gwałt, tyle Ŝe gwałcił moje usta.
Mój następny chłopak wciąŜ błagał mnie o seks oralny, więc w końcu uległam. Pierwszy raz,
gdy wytrysnął w moich ustach, zupełnie się tego nie spodziewałam. Smak spermy wcale mi nie
przeszkadzał, ale nie Ŝyczyłam sobie mieć jej całej w ustach. Wyplułam ją i skończyło się
okropną sprzeczką. On powiedział, Ŝe go nie kocham, bo gdybym go kochała, połknęłabym ją —
a przecieŜ to psychiczny szantaŜ, prawda?
Postanowiłam, Ŝe spróbuję z Brettem, jeśli będę mogła to robić w moim własnym tempie, w
mój własny sposób i jeśli nie będę musiała połykać spermy, chyba Ŝe sama będę miała na to
ochotę.
Brett miał wrócić w sobotę rano. Więc wieczorem w piątek wzięłam długą kąpiel i zgoliłam
włosy łonowe; byłam kompletnie gładka na całym ciele. Nigdy wcześniej nie goliłam włosów
łonowych, ale po zrobieniu tego, byłam bardzo zadowolona. Czułam, Ŝe jestem jedwabista i
czysta. Ponadto dzięki temu wyglądałam jeszcze młodziej! Ostatni raz spojrzałam na swoje
odbicie w lustrze i pomyślałam sobie: Tak jest, Jaynie, jutro będziesz najbardziej namiętną
dziewczyną w jego Ŝyciu.
Brett zjawił się około dziesiątej rano. Prawie całą noc spędził w samolocie, ale nie był
zmęczony. Pierwsze, co zauwaŜył, to moje włosy. Potem zauwaŜył mój strój. Ubrałam się w
krótką, obcisłą sukienkę z białej wełny, która przykleja się do kaŜdej krągłości figury. Miała
wielki golf, więc bardziej przypominała długi sweter niŜ krótką suknię. Tak czy inaczej, ledwie
sięgała mi za pośladki. ZałoŜyłam długie, białe podkolanówki. W sumie wyglądałam na 15–letnią
pannicę, a nie na 23–letnią kobietę.
Brett był zachwycony. Pocałował mnie i nie mógł ode mnie oderwać rąk. WciąŜ powtarzał:
«Co ty z sobą zrobiłaś? Wyglądasz rewelacyjnie. ChociaŜ nie, wyglądasz superrewelacyjnie».
Potem poszedł pod prysznic i wyszedł z łazienki zawinięty w porannik. Usiadł na kanapie, a ja
przyniosłam mu sok pomidorowy. Opowiadał o swojej podróŜy i o tym, jak bardzo za mną
tęsknił. Przywiózł mi perfumy i piękną laleczkę w koronkowej sukience. Siedziałam bardzo
blisko niego, a on wciąŜ mnie całował i mówił, Ŝe wyglądam wspaniale.
Rozpięłam mu porannik i wsunęłam rękę pod spód, Ŝeby wodzie palcami po włochatym torsie.
Jest bardzo owłosiony i ja to uwielbiam. Kiedy się kochamy, jest prawie tak, jakby mnie brał
wilk. Pociągałam za włoski wokół jego brodawek, a potem przesuwałam dłonie po jego brzuchu i
na włosy łonowe. «Och, Brett — powiedziałam — jaki ty masz wielki, włochaty pal! Zupełnie
jak w Czerwonym Kapturku!» Głęboko zanurzyłam palce i mocno pociągnęłam. Penis Bretta, juŜ
twardy, zaczął się unosić, więc masowałam go jedną ręką, podczas gdy drugą kulałam jego
owłosione jądra.
Całkiem rozchyliłam jego porannik, Ŝeby widział, co robię. Głaskał mnie i dotykał mojej
twarzy, ale to ja kontrolowałam rozwój akcji, choć faktycznie wyglądałam jak seksowna
licealistka. Uklęknęłam obok kanapy i masturbowałam Bretta bardzo powoli. Jego pal uniósł się
z tego buszu czarnych włosków, cały czerwony, nabrzmiały i pokryty Ŝyłkami, a główka była
połyskująca i purpurowa, tego samego koloru co bakłaŜan, no prawie, i tak samo świecąca. Brett
ma napletek, a ja uwielbiam oglądać, jak się zsuwa: w jednej sekundzie zakrywa Ŝołądź, a w
drugiej obiera się jak jakiś owoc, i penis jest taki nagi i bezbronny.
Popatrzyłam na Bretta najbardziej frywolnie, jak tylko umiałam, po czym potęŜnie oblizałam
jego pal. Byłam spokojna, w ogóle się niczym nie przejmowałam. Polizałam jeszcze raz, tym
razem od jąder aŜ do czubka, który potem zaczęłam lekko muskać. Potem znowu polizałam, i
jeszcze raz, i przekonałam się, Ŝe właściwie to lubię, nawet uwielbiam. Nikt mnie nie zmuszał.
Robiłam to z własnego wyboru i jeśli chciałabym przerwać, mogłam w kaŜdej chwili.
Rzecz w tym, Ŝe wcale nie chciałam przerywać. Chciałam więcej. Obciągnęłam napletek i
całowałam Ŝołądź, całą. Następnie otworzyłam usta i powoli wprowadziłam penis do środka,
przyciskając do podniebienia. Ssałam, a potem omiatałam językiem. Nawet lekko przygryzałam
— nie za mocno! — a Brett mógł leŜeć na wznak na kanapie i patrzeć na mnie.
Nadal go lizałam i ssałam, jednocześnie sięgnęłam ręką między nogi Bretta i zaczęłam
wyrywać włoski z jego moszny, jeden po drugim. Brett lekko się skrzywił, ale to mnie nie
powstrzymało. Jego penis zdawał się coraz większy, a Brett ściskał moje lewe ramię tak mocno,
Ŝe zaczęło mnie boleć. Zaczęłam mu teraz wyrywać włoski wokół odbytu. Nigdy w Ŝyciu czegoś
takiego nie robiłam, a szczególnie nie z nim. Byłam nieprzyzwoita i prowokująca, i to mi
odpowiadało. Nigdy nie czułam się taka wolna. Nagle zrozumiałam, Ŝe moŜna zrobić
w s z y s t k o , wiesz, o ile tylko to daje szczęście. A ssanie penisa Bretta dało mi szczęście.
Wzięłam go prosto do ust i ssałam, i lizałam, chciwie i głośno. Wyjęłam go i trzymałam w dłoni,
kulałam sobie po twarzy. Uwielbiałam to. Był mój. NaleŜał do mnie i Brett naleŜał do mnie.
Podniosłam się i usiadłam na jego kolanach. SkrzyŜowawszy ręce, ściągnęłam sukienkę przez
głowę. Pod spodem byłam naga, z wygolonym do czysta sromem, srebrnym kolczykiem w pępku
i tatuaŜem z lilią. Brett prawie dostał zawału, gdy mnie zobaczył. «Kiedy to zrobiłaś?» — spytał.
A ja na to: «Nie podoba ci się?» Zaniemówił. Tak bardzo go podnieciłam, Ŝe zwyczajnie nie
wiedział, co powiedzieć. A od jakiegoś czasu myślał, Ŝeby ze mną skończyć, bo za bardzo
przypominałam mu jego byłą Ŝonę i wszystkie inne kobiety, z którymi chodził.
Trzymałam penis Bretta w dłoni. Zaczął z niego wypływać ten przezroczysty sok, więc
wiedziałam, Ŝe Brett był bliski wytrysku. Wiedziałam teŜ, Ŝe zmieniłam całe nasze Ŝycie miłosne,
bo teraz tak bardzo mu się podobam ubrana na smarkatą. Brett spytał: «Czy zrobiłaś to dla mnie?
Ten kolczyk i ten tatuaŜ?» Oczywiście, Ŝe zrobiłam to dla niego, w pewnej mierze, ale ani
myślałam mu o tym powiedzieć, więc odparłam: «Zrobiłam to, bo miałam na to ochotę, i juŜ.
Taka jest moda». A on na to: «Chodź, siadaj na mnie». Ale potrząsnęłam głową, pocałowałam go
i powiedziałam: «Nie… Nie mam ochoty». Na co on: «No, dalej. Umieram z tęsknoty». A ja:
«Nie i juŜ». Pocierałam go coraz wolniej. Wodziłam w kółko kciukiem na samej górze, po to by
go draŜnić i uśmiechałam się do niego najbardziej figlarnie, jak tylko potrafiłam.
Brett próbował mnie chwycić, ale wywinęłam się. Znowu po mnie sięgnął i tym razem
chwycił — niespecjalnie zdecydowanie uciekałam! Przewrócił mnie i przełoŜył sobie przez
kolana i dał klapsa w pupę. Krzyczałam, wykręcałam się i walczyłam, ale Brett mocno mnie
trzymał i znowu wymierzył klapsa, i jeszcze jednego.
To niezbyt bolało, przecieŜ tylko Ŝartowaliśmy, choć nigdy nie wiedziałam, jaka to wielka
podnieta, jeśli się dostaje takie bicie. Znowu się zaczęłam wyrywać, a on znowu dał mi klapsa.
Nie czułam Ŝadnego bólu, tylko takie dziwne ciepło na pośladkach i między nogami.
«Czy wreszcie będzie seks?» — spytał Brett. A ja na to: «Ani myślę!», i znowu mi przyłoŜył
na pupę. Nie mogłam wprost uwierzyć. Serce biło mi coraz szybciej i cięŜko dyszałam. Szerzej
rozsunęłam nogi, otwierając się na niego, Ŝeby mógł wszystko zobaczyć. Wiedziałam, Ŝe jestem
juŜ wilgotna, czułam to pod dotykiem jego owłosionych ud. «Teraz wreszcie będzie seks?» —
spytał znowu, a ja znowu odpowiedziałam: «Ani myślę. Nie i juŜ». Za to wymierzył mi trzy
klapsy. Miałam zdumiewające odczucie na pośladkach, takie intensywne, jakbym nago siedziała
w pokrzywach.
Brett rozsunął mi uda i wsunął dwa palce do mojej pochwy. Potem wyjął jeden z nich i, cały
śliski, wsunął mi prosto do odbytu. Cały czas przyciskał mnie do dołu lewą ręką spoczywającą
płasko na moich plecach, a jednocześnie coraz głębiej wprowadzał we mnie palce, masując mnie
między odbytem a pochwą tak, jakby macał między palcami aksamit. LeŜałam na jego kolanach
z zamkniętymi oczyma i słyszałam, jak oboje cięŜko oddychamy i to «mokre» kląskanie mojej
cipki. W tym momencie pozwoliłabym Brettowi na wszystko, tak bardzo go poŜądałam, Ŝe
miałam łzy w oczach.
Wreszcie wyciągnął palce, posadził mnie sobie na kolanach i powiedział: «No, a teraz będzie
seks?» Nie musiał juŜ prosić. Lekko się uniosłam, a on swymi palcami rozchylił moje wargi
sromowe i tak nakierował penis, Ŝe gładko wniknął do środka. Wydawał mi się taki ogromny, Ŝe
nie wiedziałam, czy cały się we mnie zmieści. Ale opadłam w dół, bardzo powoli i bardzo
delikatnie, a jego pal wsunął się we mnie do końca, aŜ po te włochate jądra Bretta. W tej chwili
juŜ niemal szczytowałam. Przysięgam, Ŝe moja cipka była tak czuła, Ŝe mogłam opisać kaŜdą
Ŝyłkę jego pala tak plastycznie, jakbym go widziała. Poczułam nawet, jak stopniowo zsuwa się
napletek.
Brett trzymał mnie w swoich ramionach i kołysał. Było pięknie. To nie było takie ostre,
zwierzęce spółkowanie, tylko czułe i kochające, mimo Ŝe Brett wciąŜ napinał mięśnie, Ŝebym
czuła, jak jego pal nabrzmiewa i wydłuŜa się we mnie.
Brett bawił się moimi piersiami, delikatnie wykręcał brodawki i pociągał za nie. Zrobiły się
niewiarygodnie sztywne i twarde, a im więcej je dotykał, tym były sztywniejsze. Dawały mi takie
intensywne doznania, Ŝe prawie chciałam, by Brett przestał, a z drugiej strony, by robił to dalej.
Trudno mi było to wytrzymać.
Brett całował mnie i szeptał do ucha. Powiedział, Ŝe jestem niegrzeczna i Ŝe co najmniej raz
dziennie muszę dostać lanie itd. Zaczepił mały palec w kolczyku w moim pępku i powiedział, Ŝe
przeprowadzi przez niego sznurek i Ŝe będę musiała za nim chodzić przez cały dzień i kochać się
z nim, jak tylko przyjdzie mu na to ochota. Potem sięgnął niŜej i dotykał mnie między nogami,
wsuwał we mnie palce i dotykał łechtaczki. ZadrŜałam, nie mogłam nie zadrŜeć. Brett
powiedział, Ŝe uwielbia moją cipkę, taką wygoloną, i Ŝe nie chce, by mi znowu odrosły włosy
łonowe. Powiedział, Ŝe uwielbia jej dotyk i jej wygląd, bo moŜe zobaczyć wszystko, nawet jak
między wargami sromowymi pokazuje się łechtaczka. Cały czas pocierał ją i coraz mocniej mnie
przytulał. Czułam się taka mała i bezpieczna, czułam, Ŝe się o mnie troszczy, choć miałam w
sobie jego potęŜny pal.
Całowaliśmy się tak długo, Ŝe mieliśmy chyba usta w siniakach, i tak mocno się do siebie
tuliliśmy, Ŝe juŜ nie wiedziałam, gdzie kończy się Brett, a gdzie zaczynam ja. Potem włoŜyłam
głowę między uda i mocno chwyciłam jego mosznę, wbijając w nią paznokcie. Chciałam
Brettowi zrobić krzywdę. Chciałam, Ŝeby wystrzelił we mnie spermą. Chciałam go ukarać za to,
Ŝe niemal odszedł ode mnie, a zarazem chciałam mu pokazać, kto tu jest szefem. Czułam, jak
jego pal się powiększa, aŜ nagle Brett zadrŜał w orgazmie, który zdawał się trwać dłuŜej niŜ
jakikolwiek wcześniejszy. Nadal pocierał mi łechtaczkę, a ja siedziałam w jego ramionach,
cięŜko dysząc i z trudem łapiąc oddech, i kaŜdy mięsień mojego ciała był napięty jak cięciwa.
Potem jego wiotki palik zaczął się ze mnie wysuwać, poczułam zalew ciepłej spermy między
nogami. Palce Bretta wcierały ją w moje ciało. Wzięłam głęboki wdech i poczułam jej zapach,
niewiarygodnie silny zapach.
Nie uświadamiałam sobie, Ŝe będę miała orgazm, dopóki mną całą nie owładnął. CięŜko
dyszałam, aŜ nagle przywarłam do Bretta, jakbym miała spaść w otchłań. Nigdy wcześniej
szczytując, nie krzyczałam, ale wtedy tak.
Przez cały dzień pozostałam w mojej roli, a im dłuŜej to robiłam, tym trudniej było odróŜnić
moje seksualne alter ego i moje prawdziwe, ja”. Pojechaliśmy na cheeseburgery, poszliśmy na
spacer do parku. Przestałam próbować olśnić Bretta tym, co przeczytałam w «Elle», a zamiast
tego po prostu plotkowałam, flirtowałam i zachowywałam się naturalnie. No, i miałam na sobie
bardzo obcisły sweterek, pokazujący dół brzucha z kolczykiem w pępku, i bardzo krótką
spódniczkę.
Decyzja była trudna, ale zdecydowałam: jeślibym Brettowi nie podobała się taka młoda i
nieskomplikowana, wówczas rzeczywiście nasz związek byłby skończony, bo naprawdę jestem
młoda i nieskomplikowana, a próba zgrywania się na kogoś innego przyprawia tylko o ból
głowy.
Brett musiał pojechać do Chicago na pierwsze trzy dni kolejnego tygodnia. Kiedy wrócił,
czekałam na niego na lotnisku w dŜinsach ciasnych jak druga skóra i puszystym, róŜowym
swetrze. Poczuł tak wielką ulgę, kiedy mnie zobaczył, Ŝe aŜ nie do wiary. Przyznał, Ŝe obawiał
się, iŜ tylko go podraŜniłam, Ŝe to się skończyło i Ŝe kiedy wróci, wszystko będzie po staremu.
Oznajmiłam mu, Ŝe nie ma o tym mowy. Taka po prostu jestem i taka pozostanę. Jak tylko
weszliśmy do mieszkania, zaraz rozpięłam mu spodnie i wzięłam go oralnie. To chyba
przesądziło. No, a potem poszliśmy do łóŜka i było rewelacyjnie. Tak jak juŜ bywało”.
Uderzające jest to, jak wiele kobiet traci z pola widzenia to, co tak zdecydowanie pociągało w
nich ich partnerów, kiedy się poznali. Ani przez moment nie chcę sugerować, Ŝe powinnaś cofnąć
wskazówki zegara i starać się zachowywać i postępować tak, jak na samym początku waszej
znajomości. Moda się zmienia, ludzie dojrzewają, a nie ma bardziej bolesnych i bezowocnych
poszukiwań, jak poszukiwania utraconej młodości. Mimo to podczas jednej z twoich sesji
medytacji weź album ze zdjęciami i popatrz na siebie, jaką byłaś. Postaraj się przypomnieć sobie,
co wówczas czułaś.,” Postaraj się przypomnieć sobie, jak się zachowywałaś, a zwłaszcza jak
flirtowałaś. Postaraj się spojrzeć na siebie oczyma partnera.
W ciągu minionych dwudziestu lat pytałem dziesiątki męŜczyzn, co pociągało ich w ich
Ŝonach albo kochankach, według kolejności. Wyniki nie są w Ŝadnym razie rozstrzygające, ale
dadzą ci wyraźne pojęcie, jakie cechy z czasem mogłaś zatracić, zmienić albo zignorować, a do
których męŜczyzna twojego Ŝycia zaczyna tęsknić.

Co od początku pociągało cię w twojej obecnej partnerce seksualnej?


1. Twarz;
2. Osobowość;
3. Figura;
4. Zadbany wygląd;
5. Styl ubioru;
6. Inteligencja.

Co podobało ci się w jej twarzy?


1. Była piękna w konwencjonalny sposób;
2. Była piękna w niespotykany sposób;
3. Miała dokładnie tego typu twarz, jaką lubię (np. słowiańską, semicką, orientalną,
afrokaraibską);
4. Przypominała mi moją poprzednią dziewczynę, która do dziś mi się podoba;
5. Przypominała mi gwiazdę kina lub telewizji;
6. Nie była piękna, ale w jej twarzy było coś, co mnie fascynowało.

Co pociągało cię w jej osobowości?


1. Lubiła flirtować;
2. Miała fantastyczne poczucie humoru;
3. Była wyzywająca, a ja lubię wyzywające kobiety;
4. Była pewna siebie, nie będąc arogancka;
5. Była spokojna i cicha, ale wydawało się, Ŝe wie, czego chce;
6. Była nieśmiała i wydawało się, Ŝe potrzebuje opieki.

Co pociągało cię w jej figurze?


1. Biust;
2. Pupa;
3. Nogi;
4. Linia talii;
5. Ładna postawa;
6. Wzrost.

Jeśli lubisz, gdy kobieta jest zadbana, to co ci się właściwie podoba?


1. Czyste, dobrze ostrzyŜone włosy;
2. Eleganckie i seksowne stroje;
3. MakijaŜ (szczególnie makijaŜ oczu) i manicure;
4. Ponętne perfumy;
5. Sportowe i seksowne stroje;
6. Nowa i seksowna bielizna.

Co cię pociągało w jej stylu ubioru?


1. Ubierała się seksownie, ale odpowiednio do jej wieku i aparycji;
2. Ubierała się modnie i robiła duŜe wraŜenie;
3. Ubierała się zawsze tak, jakby bardzo się starała wyglądać szczególnie atrakcyjnie;
4. Ubierała się z dyskretną elegancją;
5. Ubierała się na sportowo, ale z gustem;
6. Ubierała się ekscentrycznie, a ja lubię ekscentryczne kobiety.
Co w jej inteligencji cię pociągało?
1. UwaŜnie słuchała tego, co do niej mówiłem i rozumiała mnie;
2. Potrafiła rozmawiać prawie na kaŜdy temat;
3. Była wykształcona, ale nie obnosiła się z tym;
4. Nie była wykształcona, ale dowcipna i błyskotliwa;
5. Nie była bardzo inteligentna, ale gotowa się uczyć.

Przejrzyj tę „listę sześciu” tego, co pociąga męŜczyznę w kobiecie, którą poznają. Następnie z
maksymalną uczciwością, na jaką cię stać, zakreśl te cechy, które w twoim przekonaniu
pierwotnie zafrapowały w tobie twojego partnera. Nie myśl o Ŝadnych cechach, które moŜe masz
obecnie. W niektórych przypadkach moŜesz być bardziej seksowna, lepiej ubrana, lepiej
wykształcona i w ogóle lepsza we wszystkim, niŜ wtedy gdy się poznaliście. Mimo to popatrz na
zakreślone przez siebie cechy i sprawdź, które z nich zatraciłaś albo zaniedbałaś.
Przykładowo, czy masz najlepszą figurę, na jaką cię stać? Zdumiewające jest to, Ŝe u wielu
męŜczyzn nagle oŜywa zainteresowanie seksem, jeśli Ŝona czy kochanka zrzuci te kilka zbędnych
kilogramów — a mam na myśli tylko kilka. Czy troszczysz się o swoją fryzurę tak jak dawniej?
Najczęściej słyszę dwie wymówki: „Nie mam czasu na przesiadywanie u fryzjera” oraz „Czy to
ma jakiekolwiek znaczenie?… On i tak widuje mnie w papilotach”.
NaleŜy takŜe przyjrzeć się własnemu strojowi, nie zapominając o bieliźnie. Kiedy ostatnio
kupiłaś sobie naprawdę seksowny stanik i majtki? Pamiętaj, Ŝe to bardzo waŜne, by dostarczać
partnerowi rozkoszy dla oczu i podtrzymać jego zainteresowanie i… erekcję.
Wiele kobiet po prostu nie wie, co spowodowało, Ŝe partner się nią zainteresował i chciał ją
poznać, zatem warto się tego dowiedzieć: albo poprzez autoanalizę, jaką przedstawiłem powyŜej,
albo pytając o to partnera prosto z mostu. Claudia, 28–letnia konsultantka zarządzania z
Pittsburgha w stanie Pensylwania, powiedziała mi, Ŝe nienawidziła swojego wielkiego biustu i
była zdecydowana poddać się operacji. UwaŜała, Ŝe jej chłopak, Alan, sprzeciwiający się temu,
jest „głupi”. „Moje piersi są takie cięŜkie, takie brzydkie, nienawidzę ich”.
Ta awersja Claudii do swego biustu sięga okresu, kiedy w wieku 14 lat, znacznie wcześniej
niŜ u większości jej koleŜanek z klasy, zaczęły jej rosnąć piersi, i to do rozmiaru, który sprawił,
Ŝe koledzy szkolni nadali jej szereg grubiańskich przezwisk. „Miałam 95 DD w wieku 18 lat,
teraz — 100 DD”. Wówczas była bardzo skrępowana, dziś juŜ nie. Ale irytuje ją, Ŝe wielu
męŜczyzn, poznawanych przez nią w związku z pracą, traktuje ją — jak sama ujęła — „jak
fantastyczny biust z dołączoną do niego nieciekawą kobietą… Nigdy, ale to nigdy, nie patrzą mi
w oczy. Patrzyliby, gdybym miała oczy zamiast brodawek”.
Rozmawiałem i z Claudią, i z Alanem. On uwaŜał jej biust za przepiękny i szczerze
przyznawał, Ŝe był głównym czynnikiem, który sprawił, Ŝe zewnętrznie Claudia była dla niego
tak bardzo atrakcyjna. Martwił się, Ŝe jeśli ona podda się operacji, straci na tym jej pociągająca
aparycja. „Wiem, Ŝe to bardzo egoistyczna postawa, ale denerwuje mnie, Ŝe ona nienawidzi w
sobie tego, co dla mnie jest aŜ tak atrakcyjne. Siedząc, zawsze pochyla ramiona, by jej biust nie
był aŜ tak widoczny, i zawsze nosi obszerne, nieciekawe swetry”.
W rezultacie postawa Claudii spowodowała, Ŝe Alan czuł się „źle” z tego powodu, Ŝe dla
niego była seksualnie atrakcyjna, zaś ich związkowi towarzyszyło przez to stałe napięcie.
Oczywiście, gdyby Claudia rzeczywiście była odpowiednią kandydatką do redukcji wielkości
biustu, wówczas odczucia Alana byłyby w duŜej mierze bezprzedmiotowe. Wiele kobiet
mających bardzo duŜy biust ogromnie skorzystało w Ŝyciu dzięki operacji zmniejszenia piersi,
podobnie jak wiele kobiet z małym biustem skorzystało na jego powiększeniu. Lecz przed
podjęciem decyzji o zabiegu, zaproponowałem Claudii jedną prostą rzecz: Ŝeby poszła do
profesjonalnej gorseciarki i zleciła wykonanie biustonosza specjalnie dla niej. Dyskomfort i
otarcia, na które narzekają kobiety z obfitym biustem, nie wypływają z samej jego wielkości, ale
ze źle dopasowanej bielizny. SondaŜe konsumenckie wykazują, Ŝe ponad jedna trzecia
Amerykanek nosi staniki w źle dobranym rozmiarze.
Jak się okazało, Claudia nie naleŜała do wyjątków. Oto, co napisała do mnie później: „Prawie
jakbym się na nowo narodziła. Chodzę wyprostowana, czuję się dumna z siebie. Moje rzeczy teŜ
jakby lepiej na mnie leŜą, a biust nie jest tak wyeksponowany. Alan juŜ nie czuje się winny, Ŝe
prawi mi komplementy, a ja mogę bez przesady powiedzieć, Ŝe nasze Ŝycie miłosne nigdy nie
było lepsze”.
MoŜna by pomyśleć, Ŝe kuracja z „cudownym biustonoszem” jest za dobra, Ŝeby mogła być
prawdziwa. Ale naprawdę warto spróbować. Bielizna szyta na miarę jest kosztowna, ale o wiele
tańsza i mniej ryzykowna niŜ operacja chirurgiczna, a róŜnica moŜe być bardziej zauwaŜalna niŜ
rezultaty osiągnięte przez chirurga.
W przypadku Claudii biust był jedną z cech, które od pierwszego spojrzenia pociągały jej
partnera. A w twoim? Twój śmiech? Twój uśmiech? Twoja twarz? Twoje włosy? Spróbuj
zrozumieć, co w tobie pociąga partnera, a następnie maksymalnie wyeksponuj tę cechę. Jak
pokazała Jaynie, nie trzeba wiele, Ŝeby na nowo rozniecić ten Ŝar. Nowa fryzura, nowy strój,
trochę troski o wygląd — w połączeniu z determinacją, by stać się najbardziej seksowną kobietą
w Ŝyciu partnera — i Jaynie trwale zmieniła swe Ŝycie miłosne, a być moŜe takŜe całą swą
przyszłość.
Skoro wiemy juŜ, jak stworzyć swe seksualne alter ego, przyjrzyjmy się technikom, z których
moŜesz skorzystać, by spełnić marzenia ukochanego.

QUIZ
DO JAKICH AKTÓW MIŁOŚCI TWÓJ PARTNER SKRYCIE TĘSKNI?

Postaraj się nakłonić partnera, by odpowiedział na następujące czterdzieści pytań na temat


erotycznych pieszczot i technik seksualnych. Poproś go, by był szczery. Nawet jeśli dotąd nie
potrafił się zdobyć na to, by zaproponować ci otwarcie coś nowego, teraz powinien spróbować.
Trochę wyjaśnień pomaga kaŜdemu związkowi, choćby wydawał się nawet najlepszy.
Dodatkowo powiel ten test dla siebie i zaznacz te punkty, które, twoim zdaniem, on zaznaczy.
Następnie, kiedy oboje skończycie wypełnianie, porównajcie wyniki, by się przekonać, czy twój
osąd preferencji seksualnych partnera okaŜe się trafny, czy nie.
Sam fakt, iŜ partner wykazuje zainteresowanie konkretną techniką współŜycia, nie musi
oznaczać, Ŝe w rzeczywistości będzie cię do niej zmuszał lub Ŝe będzie ją chciał stosować juŜ do
końca waszego Ŝywota. Wielu seksuologów zdaje się zapominać, Ŝe większość ludzi
wypróbowuje niecodzienne techniki seksualne raz czy dwa razy w Ŝyciu, tylko po to by je
sprawdzić, i sama pamięć o nich jest często wystarczającym afrodyzjakiem, by zapewnić udane
poŜycie. Poza przypadkami prawdziwej obsesji, powiedzmy na punkcie gumy czy skóry, dla
większości kochanków im bardziej dziwny i nowy jest akt seksualny, tym szybciej traci swą
atrakcyjność.
Nadia, 33–letnia stewardesa z Bostonu w stanie Mas—sachusetts, powiedziała mi: „Rick i ja
w którymś momencie intensywnie zaangaŜowaliśmy się w seks z krępowaniem partnerów.
Robiliśmy to niemal w kaŜdy weekend przez mniej więcej dwa, trzy miesiące. Na zmianę
wiązaliśmy jedno drugie. Pamiętam, Ŝe wydaliśmy fortunę na specjalny sprzęt. Podczas naszej
ostatniej sesji kazałam Rickowi załoŜyć gumowy kask i zakneblować usta. Ręce związałam mu
na plecach w sznurowanym skórzanym rękawie. Rick ubrany był w czarny, sznurowany gorset ze
skóry i gumowe spodnie z zamontowanym wewnątrz nich twardym gumowym dildo, które
wsuwało mu się do odbytu, z rozcięciem z przodu dla wyeksponowania penisa. Na nogach miał
długie, gumowe botki z ostrogami na obcasach. Ach, co to był za seks tamtej nocy! Ja byłam
kompletnie naga, oprócz szpilek na wysokim obcasie. Kazałam mu całować i lizać moje buty.
Miałam cienką trzcinkę i za kaŜdym razem, gdy zrobił coś nieodpowiedniego, smagałam nią jego
nagi członek. To był niesamowity wieczór, ale nigdy więcej go nie powtórzyliśmy. Wiesz, jak to
się mówi: przybyłem, zrobiłem, wystarczy. Ale sam ten pomysł wciąŜ mnie podnieca i myślę, Ŝe
kiedyś moŜe jeszcze to zrobimy, jeśli będziemy specjalnie napaleni”.
Nie ma nic „zboczonego” w tego rodzaju miłości, pod warunkiem Ŝe daje przyjemność obojgu
kochankom. Prawdziwe niebezpieczeństwo moŜe pojawić się wtedy, gdy czyjeś upodobania
przeradzają się w obsesję, na przykład seksu masochistycznego, który prowadzi do
własnoręcznego uduszenia się albo wysłania pocztą do samego siebie klucza do kajdanek, gdy w
tym czasie czeka się skutym w nie nago na wycieraczce i we własnych ekskrementach na
listonosza, który nazajutrz przyniesie przesyłkę z kluczem, Ŝeby moŜna się było uwolnić.
Osoby mające tego typu obsesje połączone z groźnymi dla Ŝycia praktykami, cierpią na
powaŜne zaburzenia i potrzebują porady specjalisty.
Lucy, 24–letnia rudowłosa artysta fotograf z Denver w stanie Kolorado, uwaŜała, Ŝe zrobiła
„najbardziej skrajną rzecz, zupełnie nie do przyjęcia”, a choć nie planowała jej powtórzenia,
martwiła się, bo stale o niej myślała: „WciąŜ mnie to podnieca, cała się do tego palę, a mimo to
czuję do siebie odrazę”.
„Było sobotnie popołudnie. Wybieraliśmy się z przyjaciółmi pograć w kręgle. Marty pierwszy
wyszedł z wanny, a ja pochylałam się nad nią, naga, dolewając gorącej wody i rozgarniając
piankę. AŜ nagle poczułam, Ŝe powinnam skorzystać z toalety. Ale właśnie w tym momencie
Marty wszedł do łazienki, stanął za mną, objął mnie od tyłu i zaczął ugniatać mi piersi.
«Przestań, Marty — powiedziałam. — Muszę iść». «Dokąd iść?» — spytał i wciąŜ wodził
rękoma po moim brzuchu i między nogami. «Do toalety, i to pilnie» — powiedziałam. A on na
to: «Nie musisz». Ręcznik zsunął mu się z bioder i Marty teŜ był nagi. JuŜ miał erekcję i czułam,
jak mnie łaskocze na biodrze. Stał tuŜ za moimi plecami, obejmował mnie rękoma i nie chciał
mnie puścić. «M u s z ę iść» — oznajmiłam. A Marty powiedział: «No to proszę, na podłodze jest
terakota… no, co to szkodzi?» Kulał moje brodawki między palcami i podniecał mnie, ale to nie
zmieniało faktu, Ŝe musiałam… wręcz efekt był taki, Ŝe jeszcze bardziej chciało mi się siusiu i
nie tylko.
Więc powiedziałam: «Przestań, Marty, mi nie chodzi o samo siusiu!» Wtedy zrozumiał. Ale
zamiast mnie puścić, stał tam, gdzie wcześniej, i pieścił mnie, i ocierał się o mnie. «Proszę,
kochanie — powiedział — moŜesz tutaj». «Tutaj? Na stojąco?» — prawie krzyczałam. A on:
«Jasne, Ŝe tutaj».
Jedną rękę trzymał na mojej piersi, a drugą między moimi nogami, i stało się. Posiusiałam się,
ciekło mi po nogach na podłogę. A potem pochyliłam się, trzymając brzegu wanny, z pupą w
powietrzu i… nastąpił dalszy ciąg. Marty odciągnął na boki moje pośladki, a ja wycisnęłam to z
siebie, tuŜ przed nim. Chodzi mi o to, Ŝe to jest najbardziej intymna rzecz, jaką robimy w Ŝyciu
na osobności, prawda? A ja stałam w łazience w szerokim rozkroku i robiłam to. Marty
powiedział: «Okay, kochanie, jesteś piękna», a ja wycisnęłam jeszcze. Marty wziął to w rękę i
spłukał w sedesie. Wrócił do mnie i wsunął swój pal prosto w moją cipkę, jak by to była długa,
gładka dzida. Czułam, po tym co zrobiłam, ten zapach, ale tak byliśmy podekscytowani, Ŝe to nas
nie zraŜało. Na swój sposób nawet wzmagało nasze podniecenie, było takie n i e p r z y z w o i t e ,
wiesz? Marty przeleciał mnie opartą o wannę, aŜ miałam orgazm, który prawie zwalił mnie z
nóg. Gdyby Marty mnie nie przytrzymał, faktycznie upadłabym.
Po tym, razem weszliśmy do wanny. Oboje byliśmy zdumieni tym, co zrobiliśmy, jakbyśmy
złamali jakieś okropne tabu. Marty wciąŜ miał erekcję, więc kazałam mu uklęknąć w wannie, a ja
mydliłam go między nogami. Był bardzo podniecony. Miał wielki, mydlany wytrysk na moje
piersi, więc w końcu myłam się mydłem Dove z dodatkiem spermy”.
W istocie ekshibicjonistyczny akt Lucy nie był szczególnie dziwny w kontekście seksualnych
zachowań ludzi. Erotyczne zainteresowanie ekskrementami nosi nazwę koprofilii i jest
udokumentowane w wielu róŜnych kulturach. W wielu pornograficznych filmach wideo i
ksiąŜkach znajdują się takie sceny, jak ta z udziałem Lucy. Jedno z bardziej znanych pism, „Sex
Bizarre”, wysokonakładowe czasopismo szwedzkie, regularnie publikuje kolorowe zdjęcia w
zbliŜeniu przedstawiające młode dziewczyny podczas korzystania z toalety. Jak wspominałem w
Magii seksu II, w Japonii istnieje nawet towarzystwo, którego członkowie (męŜczyźni) gromadzą
się, Ŝeby oglądać, jak kobieta wydala stolec na stolik ustawiony przed nimi, po czym wszyscy
rytualnie konsumują po kawałeczku.
Ale uwaga: wypicie małej ilości moczu ukochanego jest absolutnie nieszkodliwe. ŚwieŜy
mocz jest kompletnie sterylny, a niektóre osoby nawet uwaŜają, Ŝe moŜe mieć działanie
korzystne. Natomiast nie naleŜy brać do ust ekskrementów, bo taka niemądra praktyka moŜe
doprowadzić do powaŜnej choroby.
Przytoczyłem te dwa ekstremalne przykłady współŜycia, po to byście ty i twój partner
zrozumieli, iŜ faktycznie nie ma granic dla tego, co dwoje ludzi moŜe zrobić razem na osobności,
jeśli się kochają i są gotowi eksperymentować. Sam fakt, Ŝe wychowałaś się w przeświadczeniu,
iŜ seks jest „sprośny”, a intymne dotykanie własnego ciała nieprzyzwoite, tym bardziej dotykanie
ciała innego człowieka, nie oznacza, Ŝe musisz przeŜyć swe dorosłe Ŝycie według zasad ze
Ŝłobka. Naprawdę moŜesz robić to, co lubisz, i jeszcze więcej.
A zatem zadaj partnerowi poniŜsze pytania i przekonaj się, czy cię czymś zaskoczy.

1. Kiedy się całujemy, wolę mieć swój język w j e j ustach niŜ odwrotnie. TAK/NIE
2. Lubię, gdy się długo całujemy, zanim przystąpimy do bardziej intymnych pieszczot.
TAK/NIE
3. Lubię, gdy partnerka całuje i kąsa moje uszy. TAK/NIE
4. Lubię, gdy partnerka całuje i kąsa moją szyję. TAK/NIE
5. Im bardziej bolesne jest miłosne ukąszenie, tym bardziej mnie ekscytuje. TAK/NIE
6. Lubię być drapany po plecach w trakcie stosunku. TAK/NIE
7. Lubię, gdy partnerka ssie i liŜe moje brodawki. TAK/NIE
8. Lubię, gdy partnerka kąsa moje brodawki. TAK/NIE
9. Lubię leŜeć na wznak, podczas gdy partnerka mnie łaskocze i głaszcze. TAK/NIE
10. Lubię, gdy partnerka dotyka wraŜliwe miejsca na moich biodrach. TAK/NIE
11. Pragnę, aby partnerka częściej pieściła mnie piersiami i brodawkami (np. po twarzy i
torsie). TAK/NIE
12. Pragnę, by partnerka częściej głaskała moje uda i nogi. TAK/NIE
13. Uwielbiałbym, gdyby partnerka ssała mój paluch u nogi. TAK/NIE
14. Uwielbiałbym, gdyby łaskotała i lizała moje stopy. TAK/NIE
15. Lubię, gdy partnerka bawi się moim penisem. TAK/NIE
16. Lubię, gdy partnerka bawi się moimi jądrami. TAK/NIE
17. Wolę szybką, zdecydowaną masturbację. TAK/NIE
18. Lubię, gdy partnerka drapie i przyszczypuje mój penis paznokciami. TAK/NIE
19. Odpowiada mi, gdy partnerka wbija paznokcie w moją mosznę. TAK/NIE
20. Lubię łaskotanie i drapanie odbytu. TAK/NIE
21. Chciałbym, by partnerka wsadziła palec do mojego odbytu. TAK/NIE
22. Chciałbym, by partnerka wsadziła więcej niŜ jeden palec do mojego odbytu. TAK/NIE
23. Chciałbym, by partnerka masowała mi prostatę, mając palec w odbytnicy. TAK/NIE
24. Chciałbym, by partnerka lizała mój odbyt. TAK/NIE
25. Uwielbiam, gdy partnerka całuje i liŜe Ŝołądź penisa. TAK/NIE
26. Uwielbiam, gdy partnerka całuje i liŜe cały trzon penisa. TAK/NIE
27. Chciałbym, by partnerka częściej brała do ust mój penis. TAK/NIE
28. Chciałbym częściej uprawiać seks oralny. TAK/NIE
29. Chciałbym, by partnerka brała do ust moje jądra. TAK/NIE
30. Chciałbym, by partnerka częściej pozwalała mi na pieszczenie jej oralnie (na przykład
Ŝeby siedziała wtedy okrakiem nad moją twarzą). TAK/NIE
31. Podczas stosunku wolę mieć taką pozycję, bym mógł kontrolować ilość otrzymywanych
przeze mnie podniet. TAK/NIE
32. Wolę kochać się szybko. TAK/NIE
33. Po wytrysku lubię pieszczoty penisa. TAK/NIE
34. Lubię doznawać lekkiej krzywdy podczas stosunku. TAK/NIE
35. Ekscytuje mnie myśl, Ŝe robię partnerce lekką krzywdę. TAK/NIE
36. śałuję, Ŝe tak szybko mam wytrysk. TAK/NIE
37. śałuję, Ŝe tak długo trwa, zanim mam wytrysk. TAK/NIE
38. Kiedy partnerka podnieca mnie oralnie, nigdy mi to nie wystarcza (jednocześnie musi
pocierać ręką, na przykład). TAK/NIE
39. Chciałbym, by partnerka brała do ust moje nasienie. TAK/NIE
40. Chciałbym, by partnerka zgodziła się na seks analny. TAK/NIE
41. Chciałbym, by partnerka uŜywała w łóŜku dildo, wibratora, wtyczek analnych itp.
TAK/NIE

Tak jak poprzednio, na te pytania nie ma odpowiedzi „poprawnych” i „błędnych”, ale jeśli
partner odpowiedział zgodnie z prawdą, otrzymasz interesujące dane na temat jego upodobań,
dowiesz się, co otrzymuje, co go omija i co chciałby, byś z nim robiła. Gdybym był tobą,
rzuciłbym mu wyzwanie i wypróbował kilka bardziej niecodziennych sposobów miłosnego
współŜycia, po to by sprawdzić, czy czasem nie usiłuje przedstawić siebie jako bardziej
„świętego” niŜ nim naprawdę jest! Polegałoby to na wyznaniu mu, Ŝe t y nie miałabyś nic
przeciwko wypróbowaniu, powiedzmy, seksu analnego… Więc niech powie, czy ma coś
przeciwko temu? OkaŜe się, Ŝe zmieni zdanie w tym czy innym przypadku.
Obecnie przejdziemy do kontrowersyjnej kwestii seksu oralnego. Jak juŜ mówiłem, w
kobiecej naturze nie leŜy obdarzanie partnera seksem oralnym. Wiele kobiet zgadza się na niego
tylko dlatego, Ŝe partner dosłownie zmusza je, inne zaś w ogóle nie biorą tego pod uwagę. A
jednak seks oralny jest jednym z najbardziej intensywnych aktów miłosnych i w wielu
przypadkach moŜe zmienić nieudane poŜycie w dobre, a dobre — we wspaniałe.
5
JAK LIZAĆ, śEBY BYŁO PRZYJEMNIE?

„Do 17 roku Ŝycia nie miałam pojęcia o seksie oralnym — powiedziała 37–letnia Catherine,
hodowca koni z Richmond w stanie Wirginia. — Wtedy pojechałam do mojej ciotki w
Chesapeake. Którejś nocy było tak gorąco, Ŝe musiałam pójść do łazienki, Ŝeby sobie nalać wody
do szklanki. Przechodziłam obok sypialni ciotki. Drzwi były uchylone. Nie widziałam samego
łóŜka, ale widziałam jego odbicie w lustrze komódki. Wujek leŜał na łóŜku na plecach, nagi,
kurczowo trzymając się pościeli. Na jego twarzy malował się wyraz, którego nigdy nie widziałam
na twarzy Ŝadnego męŜczyzny. Jakby kompletnego olśnienia, zupełnej ekstazy. Ciotka klęczała
przy nim, teŜ naga. Nie mogła mnie zobaczyć z tego powodu, Ŝe lustro było ustawione pod
ostrym kątem. Trzymała jego członek w swej ręce, ssała go i lizała, a jej głowa podskakiwała w
górę i w dół. Nigdy nie zapomnę tego, jak ręką odsuwała swe włosy, Ŝeby dobrze widzieć, co
robi. Penis wuja wyglądał monstrualnie. Oglądałam brata pod prysznicem, ale nigdy nie
widziałam dorosłego męŜczyzny z erekcją. AŜ trudno było mi uwierzyć, Ŝe ciotka tak głęboko go
wsysała, ale widziałam nawet, jak wydyma się od tego jej policzek.
Czułam się okropnie, podglądając ich, ale byłam tak zafascynowana, Ŝe nie mogłam się
wycofać. Oboje wyglądali na takich szczęśliwych, takich podekscytowanych i takich
zakochanych! Wreszcie wyjęła penis z ust i zaczęła pocierać go ręką, przelotnie muskając
językiem sam czubek. Wuj zamknął oczy i… nagle strzeliła wielka fontanna spermy. Spermy teŜ
wcześniej nigdy nie widziałam. Ciotka zlizywała ją jak kotka śmietankę i połykała, a potem
znowu wzięła penis do ust i długo, długo ssała, jakby chciała wyssać do ostatniej kropli.
Wśliznęłam się z powrotem do łóŜka. Czułam się dziwnie podniecona. Nie mogłam się
doczekać, Ŝeby opowiedzieć o tym, co zahaczyłam, mojej najlepszej przyjaciółce, Sheili!
LeŜałam pod kołdrą, stale o tym myśląc i zabawiając się ze sobą. WciąŜ zastanawiałam się, jak to
jest w rzeczywistości, kiedy się bierze do ust penis męŜczyzny. No, pomyśleć, do ust! A potem
połykać?
Choć zadawałam sobie wszystkie te pytania, nie mogłam przestać myśleć o jednym: oboje
wyglądali na tak szczęśliwych, jakby to była tajemnica prawdziwej rozkoszy, której nikt inny nie
odkrył, tylko oni”.
Catherine przekonała się niedługo, Ŝe jej wujostwo nie było jedyną parą na świecie, która zna
przyjemności seksu oralnego. Dziś informacje o felłatio i cunnilingus dostępne są niemal w
kaŜdym piśmie kobiecym, w innych gazetach i czasopismach, a nawet w telewizji. Potrzeba
informowania młodych ludzi o zagroŜeniu AIDS ma bardzo korzystny efekt uboczny, t r z e b a
ich lepiej informować o seksie w ogóle.
Mimo to wiele kobiet ma mylne nastawienie do seksu oralnego. Zostawmy na boku argumenty
przeciwko niemu wysuwane przez feministki — Ŝe w istocie sprowadza się do seksualnej
podległości kobiety — ale niektóre kobiety czują rzeczywiście fizyczny opór przed nim, bo
uwaŜają, Ŝe to niehigieniczne albo boją się udławić, udusić, albo po prostu nie wiedzą, co robić:
„Biorę penis do ust i co dalej?”
W rzeczywistości seks oralny uprawiają miliony zwyczajnych, zdrowych i kochających się
par, a nie tylko prostytutki. Jeśli tylko partner zachowuje naleŜytą higienę, nie ma Ŝadnego
zagroŜenia dla zdrowia. W ustach masz więcej bakterii niŜ on na penisie… jeśli więc ktoś
mógłby mieć jakieś zastrzeŜenia co do higieny, to raczej o n. Nie udusisz się ani nie udławisz,
jeśli będziesz wiedzieć, co robić, i nie będziesz wprowadzać penisa za głęboko do gardła, choć
technika „głębokiego gardła” da się opanować przez odpowiedni trening.
A co do tego, Ŝe nie wiadomo, co robić: sztuka fellatio polega głównie na robieniu tylko tego,
na co ma się ochotę i co najwyraźniej sprawia przyjemność partnerowi. Zacznij od delikatnych
pieszczot penisa i mosz—ny palcami. Potem wódź wokół Ŝołędzi koniuszkiem języka. Wypróbuj
muskające, okręŜne ruchy w miejscu, gdzie Ŝołądź przechodzi w trzon penisa. Następnie
przekonaj się, jak głęboko potrafisz wsunąć koniuszek języka w otwór cewki moczowej
(otworek, którym męŜczyzna siusia i którym wytryskuje sperma).
TuŜ pod nim jest cienki pasek skóry zwany powrózkiem. To bardzo czułe miejsce u
większości męŜczyzn i trochę szybkiego, delikatnego muskania końcem języka powinno
dostarczyć twojemu partnerowi sporo przyjemności.
Nie spiesz się podczas fellatio, zwłaszcza jeśli robisz to w ramach gry wstępnej przed
stosunkiem. Choć męŜczyźni znacznie szybciej się pobudzają niŜ kobiety, seks oralny zwykle
wolniej doprowadza ich do orgazmu, a przy pewnej praktyce moŜesz przeciągnąć stosunek
prawie tak długo, jak zechcesz. Z całą pewnością partner nie będzie się skarŜył!
Omiataj językiem całą powierzchnię spodnią penisa, a potem ostroŜnie weź do ust po kolei
kaŜde z jąder i okrąŜaj językiem. Jeśli partner ma bardzo włochatą mosznę, poproś, by zgolił
włoski, Ŝebyś mogła naleŜycie się zająć jądrami. Musisz być przy jądrach bardzo ostroŜna, bo są
niezwykle wraŜliwe i jeśli będziesz ssała za mocno, moŜesz mu sprawić tępy, przykry ból, który
nie opuści go do końca wieczoru.
Wróć do Ŝołędzi penisa i weź ją w usta. LiŜ ją całą, a potem przystąp do „stosunku ustami”,
delikatnie ssąc penis, który wsuwa się i wysuwa z twoich ust. Udawaj, Ŝe one są twoją drugą
pochwą, ale ciaśniejszą i bardziej pobudzającą. MoŜesz teŜ językiem przyciskać penis do
podniebienia. MoŜesz „Ŝuć” go delikatnie zębami. NajwaŜniejsze w dobrym fellatio jest to, by
zacząć stwarzać rytm… stały, nieubłagany rytm. Wtedy partner wie, Ŝe doprowadzisz go do
wytrysku, choć by to miało trwać nie wiadomo jak długo.
Udany seks to nie wyścig dla sprawdzenia, kto będzie szczytował pierwszy. Jest dokładnie na
odwrót. Im dłuŜej potrafisz przeciągnąć waszą grę erotyczną, tym bardziej zadowolony będzie
partner i tym więcej ty będziesz z tego miała dla siebie. Kobietom potrzeba o wiele więcej
podniet niŜ męŜczyznom, aby osiągnęły stan gotowości seksualnej, lecz jeśli będziesz pieścić
partnera oralnie, zanim sama wejdziesz w fazę właściwego stosunku, będziesz miała mnóstwo
czasu, by się stopniowo rozbudzić słowami, wizjami i fantazjami („tylko wyobraź sobie: ten
potęŜny, śliski penis wysuwa się z moich ust i kieruje prosto w moją cipkę” — jak opisała to
pewna młoda dziewczyna). Kobiety obdarzające partnera pieszczotami oralnymi przed
stosunkiem, niemal zawsze donoszą, Ŝe są w stanie osiągnąć orgazm o wiele szybciej i tak one,
jak ich partnerzy czują się bardziej zaspokojeni.
Kiedy pokonasz swe zahamowania wobec seksu oralnego i nabierzesz wprawy, przekonasz
się, Ŝe ma on szereg róŜnych zalet. Przede wszystkim, nie ma co ukrywać, daje twemu partnerowi
frapujący i wysoce erotyczny obraz intensywności twojego uczucia dla niego… jego penis
głęboko w twoich ustach! To wygląda na akt u l e g ł o ś c i i właśnie dlatego denerwuje
feministki, ale w istocie jest jednym z niewielu aktów seksualnych, w których kobieta sprawuje
pełną kontrolę. Jeśli jesteś bardzo pobudzona, moŜesz za pomocą obu rąk i ust doprowadzić
partnera do takiego podniecenia, Ŝeby mógł odbyć stosunek. Jeśli jesteś mniej pobudzona,
moŜesz odpowiednio przedłuŜać akt seksualny, liŜąc i ssąc penis bardzo delikatnie, a
jednocześnie wzmagając swoje własne pobudzenie albo poprzez masturbację, albo poprzez
przyjęcie pozycji „69”, tak by partner mógł obdarzać ciebie seksem oralnym, a ty jego.
„Sześćdziesiąt dziewięć” to oczywiście pozycja, w której partnerzy leŜą jedno na drugim (jego
nogi przy jej głowie) i wzajemnie praktykują seks oralny.
Nie udusisz się ani nie będzie ci się zbierać na mdłości, jeśli nie wprowadzisz penisa zbyt
głęboko. Jeśli jednak interesujesz się techniką „głębokiego gardła”, czyli faktycznie
„połykaniem” całego trzonu penisa aŜ do jąder, musisz ćwiczyć, wkładając sobie palec do gardła,
aŜ nauczysz się powstrzymywać odruch wymiotny. Będziesz musiała opanować oddychanie
wyłącznie przez nos. Potem musisz poprosić partnera, Ŝeby był bardzo, bardzo delikatny,
podczas gdy ty będziesz się uczyć stopniowo brać go coraz głębiej w usta.
„Głębokie gardło” wymaga takiej samej techniki jak połykanie miecza: musisz trzymać głowę
odchyloną, tak by twoje gardło i przełyk były prawie w linii prostej. Najlepiej robić to tak:
połoŜyć się na wznak na łóŜku, zwieszając głowę do tyłu za jego krawędź. Wówczas partner
moŜe wprowadzić wzwiedziony członek do twoich ust i prosto do gardła.
Posłuchajmy 22–letnej Edie, studentki akademii sztuk pięknych z Nowego Jorku: „Bardzo mi
się to podobało. Poczułam jego pal prosto w moim gardle, jego jądra obijały się o moją twarz.
Byłam jednocześnie przestraszona i podekscytowana. Jedyne rozczarowanie przeŜyłam w chwili,
gdy on szczytował, bo tak daleko wbił pal w moje gardło i wystrzelił spermę do mojego Ŝołądka,
Ŝe nic a nic nie poczułam, Ŝadnego smaku, nic”.
Oto, co powiedziała mi 24–letnia Gaynor, kelnerka z Kissimmee na Florydzie: „Uwielbiam
seks oralny. Jak sam mówisz, to daje kontrolę nad całym aktem. Faceci to uwielbiają, a wszystko
sprowadza się do tego, Ŝe trzeba to zacząć, a potem przerwać, wtedy oni jedzą ci z ręki.
Wypróbowałam ze dwa razy technikę głębokiego gardła, ale nie spodobała mi się, bo wtedy
zmieniają się reguły. Wiesz, o co mi chodzi? Przy głębokim gardle facet rządzi absolutnie, bo
jeśli nie ma ochoty wyjąć penisa, wtedy masz problem. Więc ja juŜ wolę trzymać się
zwyczajnego seksu oralnego. Jest fantastyczny, no bo kto by nie lubił penisów, są takie piękne.
W fantazjach ssę dwa naraz… MoŜesz to sobie wyobrazić… Siedzę sobie, a dwu nagich
męŜczyzn stoi przede mną i mogę ssać najpierw jednego, potem drugiego, a na końcu obu
razem”.
Pobudzanie samym językiem i ustami nie zawsze wystarcza, by doprowadzić męŜczyznę do
wytrysku, zatem liŜąc i muskając językiem główkę jego penisa, jednocześnie moŜesz pocierać
trzon ręką, by szybciej szczytował. MoŜesz to robić dość silnie, bo trzon nie jest aŜ tak czuły, jak
Ŝołądź.
Choć wyraz fellatio pochodzi z języka łacińskiego i znaczy „ssać”, sztuka seksu oralnego
obejmuje o wiele więcej niŜ samo tylko ssanie. Wiele niedoświadczonych dziewcząt podchodzi
do tego zbyt dosłownie i przystępuje do tak silnego ssania, Ŝe partner czuje znaczny dyskomfort.
Podniecając partnera oralnie, powinnaś stosować połączenie zróŜnicowanych ruchów języka i
ust, a takŜe pamiętać, by ruchy te miały stały, nasilający się rytm. Nie naleŜy nieustannie
doprowadzać partnera do maksymalnego pobudzenia, po czym przerywać na chwilę. Sama
wiesz, jakie to moŜe być frustrujące, gdyŜ twój partner robi to czasami tobie.
Uroki seksu oralnego polegają na tym, Ŝe t y moŜesz go inicjować za kaŜdym razem, kiedy
masz ochotę na seks, ale dzięki niemu masz mnóstwo czasu na uzyskanie pełnego rozbudzenia.
MoŜesz zintensyfikować pieszczoty oralne, równocześnie stosując analne, dotykając i
łaskocząc odbyt partnera, a następnie zwilŜyć palce w swojej pochwie i wsunąć mu jeden lub
więcej do odbytnicy. Takie połączenie podniet oralnych i analnych jest niezwykle skuteczne i
przy właściwym wykonaniu, moŜe przynieść bardzo silny i obfity wytrysk. Za chwilę
zobaczymy, jak to zrobić.
Jak widzisz, ten poziom kontroli nad współŜyciem z partnerem, jaki zapewnia ci seks oralny,
zadaje kłam przekonaniu, Ŝe to jest coś jakby „słuŜalczego”. Fellatio ma długą, wywodzącą się z
antyku historię i niemal zawsze uwaŜano je za bardzo wyrafinowaną i wysublimowaną technikę
współŜycia. Erotyczne fryzy w świątyni Lakshmana w Khajuraho w Indiach, wyrzeźbione około
1000 roku naszej ery, pokazują kobiety z entuzjazmem wykonujące fellatio, obejmujące rękoma
nogi partnera i przyciskające piersi do jego ud.
Devadsi, kapłanki z doliny Gangesu, wychowywane w kulturze muzyki i tańca, miały
zdumiewająco wygimnastykowane ciała. Wiele z nich potrafiło zrobić skłon do tyłu, nie
odrywając stóp od podłogi, i podnieść ustami leŜącą na niej monetę. Korzystały z tej
nadzwyczajnej zdolności do robienia skłonów, skrętów i zgięć we współŜyciu seksualnym.
Potrafiły zrobić „mostek” do tyłu, aŜ ręce dotykały podłogi, ssąc penis jednego męŜczyzny,
podczas gdy inny wprowadzał swój do pochwy.
PoniewaŜ zawsze towarzyszyły im przynajmniej dwie słuŜki albo uczennice, powszechnie
uprawiały seks grupowy, i tutaj właśnie nabierał rozmachu talent do fellatio. SłuŜka oralnie
podniecała męŜczyznę, Ŝeby był przygotowany dla jej przełoŜonej.
W Japonii fellatio często wchodzi w zakres usług oferowanych przez łaźnie. Nicholas Bornoff
w swej doskonałej ksiąŜce pt. Pink Samurai (RóŜowy samuraj) na temat seksualnych zwyczajów
Japończyków opisuje „awadori, taniec pianki mydlanej. Nierządnice–Tajki powszechnie
uchodzą za granicą za pomysłodawczynie masaŜu ciała ciałem, lecz Japończycy twierdzą, Ŝe to
ich wynalazek. Terapię przeprowadza się na wielkim nadmuchiwanym materacu: naga
dziewczyna, wysmarowana kremową pianą mydlaną, masuje kaŜdą część ciała męŜczyzny kaŜdą
częścią swojego ciała, łącznie z tą najbardziej miękką i najbardziej podniecającą pośród szczotek
do szorowania. Po opłukaniu sesja trwa nadal, następuje sprawny pokaz tego, co nosi nazwę
shakuhachi — ta poetycka metafora jest aluzją do klasycznego fletu z bambusa”.
Dziewiętnastowieczna literatura erotyczna takŜe wyraźnie ukazuje władzę, jaką seks oralny
zapewnia kobiecie nad męŜczyzną, nawet tak niedoświadczonej dziewczynie jak Emily w
seksualnych swawolach pod tytułem Sub Umbra: „«Moja miłości, moja Emily, pozwól mi teraz
ciebie pocałować, a byłoby wspaniale, gdybyś i ty mnie pocałowała. Marzę o miłosnych
ukąszeniach twoich pięknych ząbków w moją strzałę Kupidyna». Popchnąłem chętną dziewczynę
do tyłu, na miękką poduszkę piasku, i sam się odwróciłem, zmieniając pozycję. Oboje
wyciągnęliśmy się przy sobie, oboje maksymalnie gotowi do zabawy: moja głowa zagłębiona
między jej czułymi udami, którymi ściskała ją z największym oddaniem, kiedy mój język wsunął
się w jej kochającą szparkę. Ssała mój zachwycony pal, manipulowała nim i całowała moje jądra,
aŜ wytrysnąłem w jej ustach, podczas gdy jej ząbki kochająco kąsały główkę penisa. Ona ssała
mnie, a ja odwzajemniałem językiem te jej czułe pieszczoty, jak tylko umiałem najaktywniej”.
Dzisiejsza otwartość na seks oznacza, Ŝe większość młodych dziewczyn od wczesnych lat wie
o istnieniu seksu oralnego. Jednak mało która uświadamia sobie, Ŝe umiejętny i częsty seks
oralny moŜe odgrywać wielką rolę w udoskonalaniu ich Ŝycia miłosnego. Wynika to między
innymi z tego, Ŝe na ogół męŜczyzna chyba uwaŜa, Ŝe poniekąd dokonał podboju, jeśli kobieta
ssie jego penis. Niestety, wciąŜ często wysłuchuję opowiadań o męŜczyznach siłą zmuszających
do tego partnerkę, co — jak powiedziała Jaynie w poprzednim rozdziale — jest równie
powaŜnym przestępstwem, jak brutalny gwałt. Tego rodzaju „napaść” występuje przewaŜnie w
związkach seksualnych, które skądinąd juŜ źle funkcjonują. W licznych przypadkach kobiety
mówią tak: „Godzę się na seks oralny, bo wiem, Ŝe on będzie zły i nie w humorze, jeśli
odmówię” albo: ,Jeśli nie chcę, on mówi, Ŝe jestem oziębła i daje mi do zrozumienia, Ŝe go
zawiodłam”. To oczywisty szantaŜ.
Wielu kobietom nie odpowiada równieŜ połykanie spermy. Jest taki dowcip rodem z męskiej
szatni: „Jakie są dwa największe kłamstwa w historii?”: „Czek nadejdzie pocztą” i „Obiecuję, Ŝe
nie będę miał wytrysku w twoich ustach”.
Jakkolwiek lepkość spermy sprawia, Ŝe wydaje się, iŜ jest jej więcej niŜ faktycznie, przeciętna
jej objętość z jednego wytrysku równa się jednej łyŜeczce. Jest kompletnie nieszkodliwą
mieszanką białka i prostych cukrów. Do ciebie naleŜy decyzja, czy chcesz ją połykać, czy nie.
Pamiętaj o tym. MęŜczyzna, który usiłuje cię do tego zmusić, nie jest twoim przyjacielem, ani
Ŝadnej innej kobiety na dobrą sprawę. Jeśli nie odpowiada ci słono–słodki smak białka jajka,
zapewne nie będziesz chciała jej połykać, ale zawsze masz inne, równie spektakularne
moŜliwości, jak wytrysk na twój biust albo masowanie nią jąder partnera lub jego stopniowo
wiotczejącego penisa.
Jednak to, co moŜe się wydawać odpychające, kiedy chłodno o tym rozmyślasz, moŜe
przedstawiać się całkiem inaczej w Ŝarze namiętności. Posłuchajmy Wandy, 21–letniej kasjerki z
Morton Grove w stanie Illinois. Wanda jest czarna, wysoka, ma duŜy biust, ale juŜ od okresu
dojrzewania ma ciągłe problemy z „chłopakami coś sobie za duŜo wyobraŜającymi”. Choć
Wanda wygląda seksownie i prowokująco, jest bardzo nieśmiała i skromna: „spokojna,
nieprzebojowa dziewczyna”. Straciła dziewictwo w wieku 17 lat i potem miała jeszcze dwóch
kochanków. Jej obecny chłopak, Dennis, pracuje na lotnisku O’Hare w Chicago.
„Oczywiście wiedziałam o seksie oralnym. Miałam szkolną przyjaciółkę, która robiła to z
wszystkimi chłopakami z druŜyny piłkarskiej. Nie pozwalała się dotknąć, ale uwielbiała seks
oralny. Ale ja nie mogłam tego zrozumieć. Dla mnie to było takie przeraŜające, Ŝeby jakiś facet
pakował mi swój pal prosto do buzi. Zawsze wyobraŜałam sobie, Ŝe od tego moŜna się udusić.
Przyjaciółka twierdziła, Ŝe zwykle połyka spermę, bo od tego powiększa się biust, ale w to teŜ nie
wierzyłam. Na mój gust jej piersi były wciąŜ takie same.
Kiedy pierwszy raz poszłam do łóŜka z Dennisem, wiedziałam, Ŝe to będzie naprawdę
specjalny związek. Dennis jest taki fantastyczny, opanowany, delikatny. Przyjemnie na niego
popatrzeć. Jest bardzo wysoki, 185 cm, coś koło tego, i nosi w lewym uchu złoty kolczyk, ale na
całej skórze nie ma jednego włoska. Ma wygoloną głowę, a całe jego ciało jest jednym wielkim i
gładkim mięśniem. Dennis ma taki twardy tors, Ŝe moŜna by pomyśleć, Ŝe jest wyrzeźbiony w
drewnie, a w biodrach jest wąski i ma tyłeczek, który doprowadza mnie do szaleństwa, bo taki
jest mały, zwarty, krągły, a kiedy się kochamy, robi się twardy. Wiesz, o co mi chodzi?
Za to z jego palem to co innego. Nawet gdy zwisa, nie jest całkiem wiotki. Jest naprawdę
ogromny, śniady, a jądra Dennis majak dwie potęŜne…! No tak! Zagalopowałam się! Dennis nie
ma tam ani jednego włoska, więc wyglądają na jeszcze większe. Mówi, Ŝe kiedyś chce mieć w
mosznie złoty kolczyk, ale ja juŜ nie wiem, czy sobie Ŝartuje, czy nie. AleŜ nie! Gdyby go miał,
nic a nic by mi to nie przeszkadzało. Mogłabym go za sobą wszędzie ciągnąć!
Na początku, gdy ze sobą sypialiśmy, uwielbiałam dotyk jego penisa. Budziłam się w środku
nocy i chwytałam go. Był taki jedwabisty, a gdy tylko go dotknęłam, zaraz się unosił i sztywniał,
nawet gdy Dennis spał. Czasami klękałam przy nim i masowałam jego pal między moimi
piersiami. Koniec zawsze był trochę wilgotny i śliski, a ja tym płynem pocierałam sobie
brodawki. Czasami bawiłam się tym jego palem i masturbowałam się, a Dennis nawet się nie
obudził.
Któregoś wieczoru przygotowywaliśmy się do pójścia do łóŜka. Ja siedziałam na sedesie, a
Dennis wszedł do łazienki, nagi i z wielką erekcją. Podszedł do mnie i stanął tak blisko, Ŝe
miałam jego pal ledwie pięć centymetrów od ust. Był śniady i połyskujący, a z jego otworka
kapnęła kropelka. Nigdy tego nie zapomnę. Dennis pogłaskał mnie po głowie i spytał: «Masz
ochotę na kolację?». Oczywiście, miał na myśli seks oralny.
Chwyciłam jego pal i kilkakrotnie potarłam. Ale wciąŜ myślałam o tej szkolnej przyjaciółce,
która połykała spermę. Ja nie mogłam się na to zdobyć. Powiedziałam: «No, chyba mam prawo
do chwili na osobności», i nic więcej.
Dennis jest opanowany, jak juŜ mówiłam, i nie obraził się. Pocałował mnie tylko i wyszedł.
Ale wiedziałam, Ŝe musiało mu na tym naprawdę zaleŜeć. Miał erekcję, a do tego facet nie ma
tego płynu z penisa, jeśli naprawdę nie jest podniecony. Kochaliśmy się tamtego wieczoru i było
słodko, ale Dennis wydawał się roztargniony… a moŜe to ja, bo martwiłam się, czy go nie
zdenerwowałam. Dennis zasnął zaraz po stosunku, a ja leŜałam sama, myśląc i zamartwiając się.
No, bo co powinno się zrobić w takiej sytuacji? Pierwszy raz w Ŝyciu czułam się osamotniona i
jak ignorantka. Nie miałam nikogo, do kogo mogłabym się zwrócić w te słowa: «Słuchaj, Dennis
chce seksu oralnego, a ja nie wiem, czy mam na to dość odwagi, czy jeśli spróbuję, nie zrobię
czegoś źle; a jeśli będzie chciał, Ŝebym połykała nasienie, i ja od tego zachoruję?»
No, ale leŜałam tak dość długo i wtedy coś mi przyszło na myśl. MoŜe jednak powinnam
spróbować, po to Ŝeby zobaczyć, jak to smakuje. Więc włoŜyłam sobie palce do pochwy. Minęło
mniej więcej dwadzieścia minut od stosunku i moja pochwa była pełna nasienia Dennisa.
Zanurzyłam palce, następnie wzięłam do ust i skosztowałam. Nie była taka, jak się
spodziewałam. Zupełnie nie. Rzecz jasna, śliska, ale miała taki dziwny, dość ostry smak. Jeszcze
raz zanurzyłam swoje palce w pochwie i znowu je oblizałam. Nie potrafiłam opisać tego smaku.
Jeśliby była to jakaś potrawa, powiedziałabym, o nie, ja dziękuję, ani myślę jeszcze kiedykolwiek
tego kosztować. Ale skoro to nie jest Ŝadna potrawa, ale coś, co mój chłopak wydala, bo mnie
kocha, to co moŜe być wyborniejsze od tego?
Zasnęłam w przeświadczeniu, Ŝe moje problemy się skończyły. Skosztowałam spermy,
uznałam, Ŝe moŜe być, no, w kaŜdym razie sperma Dennisa. Nazajutrz rano, gdy się obudziłam,
chwyciłam jego pal i powoli zaczęłam pocierać. Dennis ma fantastyczny pal, fantastyczny. Gdy
go trzymam w dłoni, jest gruby i cięŜki, a kiedy sztywnieje, to wznosi się i wznosi, jak dom w
budowie, z tą purpurową obrzezaną Ŝołędzia i długachnym, łukowatym trzonem, całym w
pęczniejących Ŝyłkach, z wielką, pomarszczoną moszną; a nigdzie nie ma ani jednego włoska,
tylko gładką, równą i jedwabistą, brązową skórę.
Odsunęłam kołdrę na bok i uklęknęłam przy nim. Nie wiem, czy spał, czy nie. Na chwilę się
zawahałam, a potem pocałowałam czubek penisa i polizałam go. Potem otworzyłam usta,
objęłam nimi całą główkę i bardzo delikatnie ssałam i lizałam. Wodziłam językiem po całej
długości trzonu i z przyjemnością lizałam jądra. Próbowałam wziąć do ust jednocześnie oba, ale
były zbyt wielkie. Mogłam je brać po kolei, ssałam je i lizałam. Były jak owoc, którego jeszcze
nigdy nie kosztowałam, lekko słonawe, bo podczas snu Dennis się spocił, i lekko ostre —
smakiem mojej pochwy, bo przed snem kochaliśmy się.
Wodziłam językiem od trzonu aŜ do główki. Potem wzięłam ją do ust i zaczęłam to unosić, to
opuszczać głowę, ssąc w rytmie właściwym dla nas podczas stosunku. Dennis był juŜ w pełni
przebudzony. Przewrócił się na plecy, Ŝebym mogła łatwiej go ssać. Miał potęŜny pal. Wyglądał
jak wysoki, rzeźbiony palik z piękną gałką na końcu. Pocierałam go teŜ prawą ręką, przy kaŜdym
suwie mocno naciągając skórę. Dennis ma potęŜne Ŝyłki tuŜ pod główką pala i ja lizałam je.
Pomyślałam: jeśli mam to zrobić, to zrobię to tak dobrze, Ŝe aŜ Dennisowi dech zaprze. Coraz
szybciej ruszałam głową i coraz szybciej pocierałam jego pal. Moja głowa dosłownie fruwała w
powietrzu, tak samo jak ręka. Jądra Dennisa zaczęły się kurczyć, a on cięŜko dyszeć i stękać, zaś
pal wydawał się jeszcze silniej wzwiedziony.
Właśnie wtedy podjęłam decyzję odnośnie do tego, co zrobię w momencie wytrysku. Znałam
smak spermy, ale wtedy się zdecydowałam. Pal Dennisa nagle się skurczył i strzeliła z niego
pierwsza struga prosto na moje podniebienie, a wtedy odchyliłam głowę do tyłu i reszta poleciała
na moje usta. Poczułam jej smak, świeŜy i ciepły, i bardzo mi odpowiadał. A wiesz, jaka była
moja decyzja? Jeśli ja mogę jej skosztować, to on teŜ moŜe. Moim zdaniem, jest wyśmienita, jest
słodka, ale tym naleŜy się dzielić. Pocałowałam Dennisa Ustami posmarowanymi jego nasieniem
i razem go kosztowaliśmy, aŜ do ostatniej kropli, aŜ ja lizałam jego język, a on mój.
Owszem, daję Dennisowi sporo seksu oralnego. Przed stosunkiem, po stosunku, a nawet
wtedy, kiedy w ogóle nie ma stosunku, tylko siedzimy na kanapie, oglądając telewizję. Czasami
połykam spermę, przewaŜnie nie… albo potem kosztujemy jej wspólnie w takim głębokim
pocałunku (co wolę), albo pozwalam jej polecieć, gdzie popadnie. Nie mam juŜ najmniejszych
wątpliwości: seks oralny to jest to, co męŜczyźni lubią, a dla kobiety teŜ jest świetny”.
Wanda pokonała lęki co do seksu oralnego dzięki skosztowaniu nasienia partnera w sytuacji
nie łączącej się z Ŝadną presją, czyli gdy Dennis spał. To dało jej moŜliwość spokojnego podjęcia
decyzji, czy seks oralny ją pociąga i ekscytuje, czy jest dla niej uciąŜliwy. Ostatecznie poszła na
kompromis zarówno z samą sobą, jak i Dennisem: okazjonalnie będzie połykać spermę, pod
warunkiem Ŝe ma na to ochotę i Ŝe skosztują jej razem. „To r a z e m było kluczem do mojego
zachowania — powiedziała. — To tak, jakby powiedzieć: jeśli ja mogę połykać, to równie
dobrze moŜesz i ty. To samo dotyczy moich soków z pochwy. Jeśli on chciałby mnie całować po
tym, jak mnie lizał między nogami, ja bym się nie sprzeciwiała. To przecieŜ teŜ ja”.
Obecnie trzeba do dzielenia się wydzielinami ciała podchodzić ostroŜnie, a to oczywiście
obejmuje teŜ połykanie nasienia. Jeśli nie masz stuprocentowej pewności, Ŝe partner jest zdrowy
(chodzi nie tylko o HIV, ale takŜe wszelkie inne choroby płciowe od opryszczki przez rzeŜączkę
do nieswoistego zapalenia cewki moczowej), wówczas musisz uŜywać prezerwatywy. Tak, nawet
podczas seksu oralnego.
Producenci prezerwatyw postarali się o to, by seks oralny z zabezpieczeniem był nieco
bardziej do przyjęcia i oferują swoje produkty o róŜnych smakach. Ja widziałem prezerwatywy
miętowe, czekoladowe, musujące, toffi, wieloowocowe, orzechowe, pistacjowe, truskawkowe,
alkoholowe (tequila, pina colada, margarita amaretto) i o smaku ptasiego mleczka. Najlepsza
technika zakładania takich prezerwatyw polega na tym, byś ty wyjęła ją z opakowania, a
następnie przytrzymała w ustach zrolowaną, potem pochyliła się nisko nad jego wzwiedzionym
penisem, otworzyła usta i nakryła Ŝołądź górną częścią prezerwatywy. Trzymając Ŝołądź w
swoich ustach, rozwiń pozostałą część prezerwatywy na trzon, dokładnie do samego dołu.
MoŜesz ssać jak normalnie… z pewną utratą czułości, to muszę przyznać, ale za to z absolutną
pewnością, Ŝe nie ryzykujesz AIDS ani innej choroby przenoszonej drogą płciową.
Muszę powtórzyć: nigdy nie uprawiaj seksu oralnego bez zabezpieczenia z męŜczyzną,
którego stanu zdrowia nie znasz. MoŜe być biseksualny, a w takim przypadku szczególnie
podatny na ryzyko uprawiania seksu oralnego albo analnego z nosicielem wirusa HIV. MoŜe jest
narkomanem i uŜywał igieł zakaŜonych HIV. MoŜe miał transfuzję krwi, jak zmarły Arthur
Ashe, i podano mu zakaŜoną plazmę.
Seks oralny z męŜczyzną, którego znasz i kochasz, moŜe być dla was obojga wielką
przyjemnością. Kobiety, które nabyły w tym wprawy, przewaŜnie deklarują się, Ŝe lubią seks
oralny, a znaczny odsetek spośród nich twierdzi, Ŝe wręcz go „uwielbia”. „Kiedy jestem
zmęczona i nie mam ochoty na stosunek, potrafię doprowadzić Jima do wytrysku w kilka minut.
On ma lepsze samopoczucie i ja teŜ, bo potrafiłam go wprawić w dobre samopoczucie.
Połykanie? Oczywiście, dlaczego nie? To nie ma specjalnego smaku, ale teŜ nic a nic nie
szkodzi, prawda?”
Oto kilka podstawowych technik seksu oralnego. MoŜesz wypróbować jedną albo wszystkie,
kiedy następnym razem będziesz się kochać z partnerem. Wkrótce z doświadczenia przekonasz
się, która sprawia mu największą przyjemność:
Muskanie główki penisa, bardzo szybko, koniuszkiem języka, z koncentrowaniem się głównie
na otworku i wraŜliwym wędzidełku tuŜ pod nim. MoŜesz muskać językiem całą długość trzonu
penisa, w tę i z powrotem, ale nie przedłuŜaj nadmiernie wypadów w dół, bo przepadnie ten
dreszcz doznań, który wywołałaś u góry.
Ssanie. Powinno być zmysłowe, ale rozsądnie delikatne. Ssij w regularnym rytmie,
przesuwając głowę do tyłu i do przodu, Ŝeby partner miał wraŜenie, Ŝe kocha się z twoimi ustami.
MoŜesz intensyfikować albo zmieniać rodzaj ssania, muskając spodnią powierzchnię penisa
koniuszkiem języka. Wielu męŜczyzn podniecają odgłosy wydawane podczas seksu oralnego
przez partnerkę i świadczące o tym, Ŝe się rozkoszuje tym, co robi (a powinna!).
Dmuchanie. MoŜe być bardzo przyjemne… PołóŜ język płasko na podniebieniu, szeroko
otwórz usta i wargami pieść główkę penisa, jednocześnie chuchając na nią. Nigdy nie dmuchaj
bezpośrednio do otworka penisa… Istnieje małe, ale jednak realne ryzyko sprawienia krzywdy
partnerowi, a nawet zatoru (pęcherz powietrza w krwiobiegu).
Lizanie. Jest bardzo spektakularne i bardzo pobudzające. PosłuŜ się całym językiem i wykonuj
nim ruchy okręŜne wokół Ŝołędzi penisa, a następnie płasko połóŜ język pod nim i, obficie
śliniąc, liŜ do samej góry. LiŜ jądra i odbyt partnera, ale nie zapomnij o jednoczesnym
pieszczeniu penisa palcami lub przyciskaniu go do swojej twarzy albo wplataniu we włosy.
Ukąszenia miłosne. Mogą być bardzo ekscytujące, zwłaszcza jeśli oboje jesteście mocno
pobudzeni, ale pamiętaj, Ŝe penis jest niezwykle wraŜliwy i nadmiernie entuzjastyczne kąsanie
moŜe spowodować uszkodzenia skóry. Lepiej krótko, ostro przygryźć luźny napletek, po czym
wykonać serię „miękkich” ukąszeń ku dołowi. Następnie wziąć do ust całą Ŝołądź i udawać, Ŝe
zamierzasz prosto w nią zatopić swe zęby. Oto połączenie rozkoszy z lękiem!
Ściskanie. Osiąga się je przez wsunięcie do ust maksymalnie duŜej części penisa, a następnie
rytmiczne przyciskanie go językiem do podniebienia. Erotyzm tego doznania wzbogaca
wsuwanie od czasu do czasu końca języka do cewki moczowej partnera. MoŜesz połączyć
ściskanie z delikatnym ruchem Ŝującym szczęk.
Pocieranie penisa partnera aŜ do orgazmu samymi ustami moŜe być cięŜkim zadaniem, ale
partner szybko tego nie zapomni! Najłatwiej jest uklęknąć przy nim, podczas gdy on leŜy na
wznak, mocno chwycić trzon jego penisa i wziąć Ŝołądź do ust, przy czym język trzeba trzymać
płasko, by w momencie gdy opuszczasz głowę lub ją podnosisz, jego penis pobudzały wyłącznie
twoje wargi. Rób to tak szybko, jak tylko potrafisz, zapewniając maksymalny kontakt warg z
wraŜliwym obszarem, tam gdzie Ŝołądź łączy się z trzonem. To moŜe trochę potrwać, ale
stopniowo narastające podniecenie, wywoływane przez tę technikę, moŜe być poraŜające.
Podczas seksu oralnego kobiety zwykle robią jeden błąd: przeceniają wraŜliwość penisa i
skłonne są uwaŜać, Ŝe ich pocałunki o wiele bardziej podniecają partnera, niŜ to jest naprawdę.
Oczywiście, bodziec wizualny jest bardzo intensywny, ale kobiety powinny pamiętać, Ŝe podczas
stosunku męŜczyźni wykonują bardzo silne ruchy frykcyjne, a masturbując się, takŜe pocierają
się bardzo energicznie.
PoniewaŜ seks oralny nie doprowadza partnera od razu do orgazmu, kobiety często
zniechęcają się, tym bardziej Ŝe od samego początku raczej nie podchodziły do tego aktu z
entuzjazmem. Rezygnują o wiele za szybko i nie są skłonne spróbować jeszcze raz, wiele z nich
stwierdza: „Ja i tak tego nie potrafię”.
Inny błąd polega na ciągłym zmienianiu techniki i rytmu, nawet co kilka sekund. Kiedy
wreszcie zaczynają, dzięki rytmicznemu ssaniu, stwarzać nasilające się doznania, przechodzą na
muskanie, potem na lizanie. Choć kaŜda z tych technik moŜe być ogromnie przyjemna sama w
sobie, efektem „przeskoków” od jednej do drugiej jest ciągłe opóźnianie wytrysku, a tym samym
przedłuŜanie całego aktu do momentu, w którym męŜczyzna i kobieta są zmęczeni i tracą
zainteresowanie.
Następnym razem, kiedy będziesz pobudzać partnera oralnie, przypomnij sobie, co lubisz,
kiedy on liŜe twoją łechtaczkę, zwłaszcza gdy zaczynasz odczuwać zbliŜanie się orgazmu. Lubisz
lekkie, szybkie i konsekwentne ruchy, Ŝeby całe twoje jestestwo mogło się skoncentrować na tym
doznaniu. I w taki właśnie sposób twój partner chciałby być pieszczony. Oto, jakie są zasady
doskonałego seksu oralnego:
Bądź „spektakularna” — zrób cały pokaz z ssania i rozkoszowania się jego penisem, a robiąc
to, daj takŜe partnerowi moŜliwość obdarzania ciebie pieszczotami. Jeśli uklękniesz przy nim,
będzie mógł pieścić twoje piersi i brodawki, podczas gdy ty będziesz go lizać; będzie teŜ mógł
wsuwać palce w twoją pochwę. Wszystkie akty seksualne stają się bardziej ekscytujące, jeśli
partner okazuje na zewnątrz ewidentną reakcję i jeśli jest w stanie poczuć, jaka juŜ jesteś
wilgotna, bo to jeszcze bardziej go pobudzi i przyspieszy uzyskanie orgazmu. To pobudzi takŜe
ciebie, więc po orgazmie partnera będziesz gotowa do szczytowania.
Jak juŜ wspomniałem, nie musisz połykać spermy, jeśli nie chcesz, a partner nie powinien cię
do tego zmuszać. Istnieje mnóstwo atrakcyjnych sposobów, w jakie moŜesz ją przyjąć. Być moŜe
zauwaŜyłaś, Ŝe w filmach pornograficznych męŜczyźni niemal zawsze wyjmują penis z ciała
partnerki przed wytryskiem, Ŝeby było widać, jak szczytują. Dla męŜczyzny oglądanie własnego
wytrysku jest zarówno pobudzające, jak i satysfakcjonujące.
Oto, co powiedziała mi 22–letnia Suzie, recepcjonistka z Seattle w stanie Waszyngton: „Kiedy
pierwszy raz brałam Steve’a oralnie, wcale nie byłam przekonana do połykania jego spermy. Ale
w chwili gdy szczytował, byłam taka podniecona, Ŝe chyba bym mogła, ale mimo to
powstrzymałam się. Steve powiedział: «JuŜ, zaraz!», więc wyjęłam jego penis z ust i dwa, trzy
razy potarłam dłonią. Sperma wylądowała na mojej ręce. Nie wiem, dlaczego tak właśnie
postąpiłam, ale wtarłam ją w wewnętrzne powierzchnie dłoni, a potem w policzki i w czoło,
jakby to był krem do pielęgnacji skóry. A zresztą uwaŜam, Ŝe to jest wskazane dla cery, bo
zrobiłam tak trzy albo i cztery razy, i mam teraz o wiele lepszą”.
Posłuchajmy 28–letniej Jennifer, kosmetyczki z Houston w Teksasie: „Niezbyt często biorę
Charlesa oralnie. Pewnie mogłabym częściej, ale niespecjalnie mnie to pociąga, mówiąc
szczerze. Nie mam nic przeciwko całowaniu jego pala, lubię to robić. Lecz seks oralny
najczęściej polega na tym, Ŝe on siedzi, a moja głowa podskakuje między jego kolanami, i to bez
końca. ChociaŜ raz czy dwa razy było dobrze, nawet bardzo dobrze. Pamiętam, jak w zeszłym
roku na Gwiazdkę byliśmy na przyjęciu i wróciliśmy w bardzo, ale to bardzo dobrym nastroju.
Charles rozebrał się i padł na łóŜko, a ja zdjęłam sukienkę i połoŜyłam się obok niego, wciąŜ
mając na sobie czarny stanik i figi. Pocałowałam go i pogłaskałam jego tors, a potem moja dłoń
powędrowała na jego pal. Trochę się uniósł, więc zsunęłam się niŜej na łóŜku, pocałowałam go i
wzięłam do ust. Był tak nabrzmiały, Ŝe prawie mnie zadławił! Ja takŜe byłam pobudzona,
uwielbiałam to. Ssałam i pocierałam, a Charles jęczał, bo tak bardzo go to brało. W końcu zaczął
pompować spermę i pierwsza struga trafiła w moje usta. Nie przełknęłam, tylko pozwoliłam, by
krople wyciekały mi spomiędzy warg i kapały na brodę. Wtedy wyjęłam pal z ust i reszta
poleciała na mój czarny stanik, na jedną pierś, potem na drugą, sperma pociekła na tę czarną
koronkę. Charles połoŜył dłonie na moim biuście, a ja poczułam, jak jego ciepła, mokra sperma
przesiąka przez koronkę na brodawki. Potem usiadł i pocałował mnie. Powiedział, Ŝe jestem
najbardziej seksowną kobietą na świecie. Więcej trudno byłoby sobie zaŜyczyć od ukochanego,
prawda?”
Oto, co napisała do mnie 26–letnia Paula, graficzka z Milwaukie w stanie Oregon: „Mój mąŜ,
Bob, jest muzykiem i od zawsze obiecywał mi, Ŝe gdy tylko ukaŜe się jego pierwsza płyta, kupi
mi naszyjnik z pereł. Ale Ŝycie go nie rozpieszcza, więc w zeszły czwartek chciałam mu
poprawić samopoczucie, przygotowując na kolację jego ulubione danie (stek z frytkami) i
urządzając romantyczny wieczór. Po posiłku siedzieliśmy przy kominku, a ja zaczęłam go
całować i przytulać. Uklęknęłam na podłodze przed nim i rozpięłam mu spodnie. Bob spytał:
«Co ty robisz?» «Jeszcze jestem głodna — odparłam. — Potrzebuję jeszcze czegoś». Wyjęłam
jego penis ze slipek. Na początku nie był sztywny, ale kiedy go pocałowałam i polizałam, zaczął
rosnąć. Udawałam, Ŝe jestem bardzo doświadczoną prostytutką, która potrafi doprowadzić
kaŜdego męŜczyznę do szaleństwa. Zrobiłam mu dmuchanie nad dmuchaniami, wierz mi. Ssałam
jego pal i za kaŜdym razem omiatałam językiem, i tak kręciłam biodrami, Ŝeby wyglądało na to,
Ŝe to bierze mnie całą, od góry do dołu. Ja teŜ się pobudziłam. Penis Boba zaczął rosnąc, a kiedy
sięgnęłam do jego slipek, miał tak twarde jądra jak dwa orzechy włoskie. Gdy tylko zaczęłam je
pieścić, Bob powiedział: «Och, juŜ», i nagle szczytował. Trzymałam jego penis w ręce, więc
wytrysnął na moją szyję takim półkolem. Potem powiedziałam: «No, to juŜ dałeś mi naszyjnik z
pereł, najładniejszym Później siedzieliśmy przy kominku, a ja się nie wycierałam. Pozwoliłam,
Ŝeby to zaschło. Chyba chciałam, Ŝeby wiedział, Ŝe miłość znaczy dla mnie więcej niŜ wszystko,
co mógłby mi kupić”.
W seksie oralnym często uderza mnie to, Ŝe jeśli kobieta zdoła pokonać wszelkie uprzedzenia,
jakie moŜe mieć, i nabędzie sporej wprawy podniecania partnera ustami, jej intymny związek
nabiera jeszcze większej intymności i oddania, a ona wydaje się czuć, Ŝe o wiele lepiej panuje
nad własnym zaspokojeniem. Zupełnie fantastyczne w tym jest to, Ŝe męŜczyźni to uwielbiają i
najzwyczajniej nie uświadamiają sobie, Ŝe sytuacja, w której jego penis jest w twoich ustach,
oznacza, Ŝe to ty zaczynasz decydować o częstotliwości, intensywności, tempie i stylu waszej
sztuki miłosnej. A jeśli nawet partner sobie to uświadomi, nie będzie mu to przeszkadzało, bo
dzięki temu sprawiasz mu więcej przyjemności niŜ kiedykolwiek dotąd.
Bądź pomysłowa: istnieją dziesiątki sposobów, dzięki którym moŜesz wprowadzić dodatkowe
podniety do waszych sesji seksu oralnego. Lizanie i ssanie, ukąszenia i uciskanie — to tylko
początki. MoŜesz dodać bodźce wizualne, ssąc partnera tuŜ przed lustrem albo prosząc go, by
zrobił w tym czasie zdjęcie polaroidem, i zaraz ci je pokazał, podczas gdy ty nadal robisz swoje.
Sesja seksu oralnego stanowi teŜ wyśmienity materiał do nakręcenia w domu filmu kamerą
wideo. Oto, co napisała 29–letnia Annę z Birmingham w stanie Alabama: „Kiedy na wideo
zobaczyłam siebie z potęŜnym interesem mojego chłopaka w ustach, byłam zdumiona.
Oglądałam ten film wiele razy przez cały tydzień i za kaŜdym razem nie mogłam się
powstrzymać przed masturbacją. Trzeba było widzieć sam koniec: ja nadal ssę, a sperma
wytryskuje mi przez nos”.
„Trik z nosem”, bo taką nosi nazwę, popularny był w burdelach Berlina w latach
trzydziestych. Jest spektakularny, ale nie zalecam go kobietom mającym kłopoty z zatokami. W
chwili gdy partner ma wytrysk w ustach partnerki, ona musi tylko wciągnąć jego nasienie do
jamy nosa i wydmuchać je przez niego. Odnośnie do tej konkretnie techniki nie wypowiadam
Ŝadnych sądów ani zaleceń — niektóre kobiety to potrafią i lubią, inne to odpycha. Wybór naleŜy
do ciebie.
Ciepło i zimno nadają seksowi oralnemu kolejne dwa wymiary. Zanim zaczniesz oralnie
podniecać partnera, napełnij sobie usta lodowato zimną wodą albo kostkami lodu, dasz mu wtedy
niesamowity, zimny dreszcz. Albo przeciwnie, rozgrzej usta czekoladą na gorąco i przekonaj się,
czy mu będzie odpowiadało to superciepłe i supersłodkie ssanie.
Posłuchajmy 31–letniej Gemmy, męŜatki z Rockville w stanie Maryland: „Któregoś wieczoru
jedliśmy z Deanem spaghetti na werandzie, siedząc na bujanej kanapie. Dean był dwa tygodnie
poza domem i wciąŜ powtarzał, Ŝe nie wie, za czym bardziej tęsknił: za domowym jedzeniem czy
za seksem. Więc odstawiłam mój talerz, rozpięłam mu dŜinsy i wyjęłam penis. Powiedziałam, Ŝe
nie musi tego rozstrzygać, bo moŜe mieć jedno i drugie. I pochyliłam się nad nim i wzięłam penis
w usta, ma—sturbowałam go i ssałam. Dean pomyślał, Ŝe opuścił ten padół i jest w niebie. Kiedy
był ogromnie podniecony, na chwilę przerwałam i wzięłam do buzi sporo spaghetti. Przystąpiłam
znowu do seksu oralnego i miesiłam ten makaron na nim. Dean powiedział, Ŝe w Ŝyciu czegoś
takiego nie czuł: jakby kochał się z Ŝywymi węgorzami. Szczytował, a ja nawet sobie tego nie
uświadomiłam, dopiero wtedy, gdy jego interes zaczął się zmniejszać, a spaghetti nabrało
słonawego smaku. Nigdy przedtem nie połykałam spermy, ale tym razem tak. W końcu to było to
samo danie, tyle Ŝe trochę przyprawione”.
Inne produkty Ŝywnościowe, które mogą dodać „pieprzyku” seksowi oralnemu, to: ciasteczka
z płatkami zboŜowymi (im więcej płatków, tym lepiej), orzeszki, miód i papryczka. Spróbuj teŜ,
na przykład, zjeść wcześniej trochę marcepanu. Gdy ty będziesz miała lukier w ustach, jego penis
teŜ będzie słodki! Jeśli nie tolerujesz słodyczy, masturbuj partnera ręką posypaną bardzo ostrą
czerwoną papryką. Poczuje się tak, jakby umarł i trafił do piekieł, Ŝeby rozpalać pod kotłami…
ale będzie miał niesamowity orgazm.
Postaraj się wymyślić niecodzienne miejsca i pozycje, w których będziecie uprawiać seks
oralny. Rozpinaj rozporek partnera w kaŜdym miejscu i o kaŜdej porze. Zachęcaj go do
zrozumienia, Ŝe skoro jesteście ze sobą, oczekujesz, Ŝe da ci zaspokojenie seksualne, kiedy tylko
tego zapragniesz… t e r a z , a nie jutro rano, w przyszłym tygodniu czy za miesiąc. Jeśli partner
leŜy na brzuchu, usiądź na nim okrakiem, twarzą do jego stóp, rozchyl mu pośladki (mocno, ale
w miarę!) i zacznij go łaskotać językiem. Zanim się zorientujesz, przewróci się na wznak i będzie
błagał o pieszczoty oralne, gwarantuję.
Pieszczoty analne połącz z oralnymi. MęŜczyźni bardzo silnie reagują na podniety analne,
nawet ci najwięksi „macho”. Jeśli sama dotkniesz opuszkami palców swego odbytu i poczujesz,
jakie to przyjemne, wówczas będziesz miała pojęcie, co czuje partner: coś wyśmienitego! Zacznij
od jednego tylko, mocno zwilŜonego palca i rób to bardzo wolno. Prawdopodobnie partner
zareaguje Ŝywiołowo i będzie korzystał z kaŜdej sekundy, ale musisz pamiętać, Ŝe są teŜ tacy
męŜczyźni, którzy uwaŜają wszelkie formy pieszczot analnych za perwersję.
„Mój mąŜ myślał, Ŝe wkładając palec między jego pośladki, niemal dowodzę mu, Ŝe jest
homoseksualistą. A ja chciałam tylko włoŜyć palec w tę część jego ciała, której nigdy nie
poznałam od środka, a przecieŜ kobieta nie ma innego sposobu wniknięcia w ciało męŜczyzny
bez uŜycia jakiegoś przedmiotu. MąŜ usiłował się wywinąć, ale kazałam mu się odpręŜyć i
obiecałam, Ŝe będzie miło.
Więc połoŜył się na wznak, a ja powoli wsunęłam palec wskazujący w jego odbytnicę.
Początkowo był strasznie spięty, zaciskał mięśnie, stawiał opór, a ja widziałam, jak jego odbyt
się zaciska, usiłując wypchnąć mnie. Lecz kiedy wysunęłam palec, a po jakimś czasie wsunęłam
ponownie, mąŜ rozluźnił mięśnie. Widziałam, Ŝe mu się to spodobało, bo tak się kręcił, jakby
mnie zachęcał do jeszcze głębszej penetracji.
Znowu wyjęłam palec, cały, i odczekałam. MąŜ prosił, Ŝebym nie przerywała. Wtedy
zorientowałam się, jak bardzo tego pragnął. Wsunęłam palec do środka, potem następny, więc
mogłam jeszcze szerzej rozciągnąć jego odbyt. Gdy miałam w środku dwa palce, zaczęłam go
lizać, potem jądra, aŜ wreszcie doszłam do lizania penisa. Był twardy, a soki dosłownie ciekły z
niego. Jeszcze intensywniej i głębiej pracowałam palcami, a na koniec wsunęłam tam jeszcze i
trzeci. MąŜ jęczał i stękał, a ja wiedziałam, Ŝe to go boli, ale to był taki ból, jakiego faktycznie
pragnął. Robiłam młynki palcami i wpychałam je coraz głębiej. MąŜ specjalnie dla mnie rozsunął
nogi, jakby chciał, Ŝebym go zgwałciła, no, prawie tak.
To było coś nie z tego świata. No, bo jeśli jesteś kobietą, oczekujesz, Ŝe partner będzie wnikał
w twoje ciało. A nie ty w jego. Dopóki nie przeczytałam jednej z pana ksiąŜek, nie miałam
pojęcia, Ŝe męŜczyźni lubią pieszczoty analne palcami, więc naprawdę chciałam tego spróbować.
I sprawdziło się, i to jak! Trzymałam trzy palce w jego odbytnicy i suwałam nimi, a jednocześnie
ssałam jego penis. MąŜ miał wytrysk jak powódź. Nie miałam czasu na decydowanie się, czy
połknąć czy nie. Ciepła, śliska sperma po prostu wypełniła moje usta, i juŜ.
Teraz oboje korzystamy z rozkoszy pieszczot analnych połączonych z seksem oralnym, przy
czym raz on liŜe mnie, a raz ja jego. Lubię, kiedy wkłada palce do mojej pupy — dwa
wskazujące i dwa środkowe — i szeroko rozciąga mi odbyt. Czasami mąŜ delikatnie dmucha,
czasami wkłada język. A ja zawsze dbam o to, by dostał coś w rewanŜu! Kupiłam długi, cienki
wibrator i wtedy gdy mąŜ najmniej się tego spodziewał — dokładnie w środku stosunku! —
wsunęłam go między jego pośladki. Innym razem rozciągnęłam mu odbyt tak szeroko, Ŝe wlałam
do środka cały kieliszek zimnego wina musującego. Myślę, Ŝe mąŜ był pierwszym męŜczyzną w
historii, któremu zrobiono lewatywę szampanem!”.
Jeśli pragniesz, by spełniły się najbardziej szalone marzenia twego męŜczyzny, nigdy nie
zapominaj o seksie oralnym i nigdy nie zapominaj o pieszczotach analnych. Jeśli nie masz ochoty
korzystać z własnych palców, w katalogach wysyłkowych masz do dyspozycji liczne przyrządy
erotyczne, specjalnie przeznaczone do bezpiecznej stymulacji analnej. Zresztą, większość dildo i
wibratorów dobrze będzie pasować do ochoczego odbytu — od słynnego na cały świat „Mr
Softee” (czternastocentymetrowej długości wibrator wyglądający jak prawdziwy, supermiękki,
drgający fallus o zmiennych szybkościach, z mrowiącymi jądrami!!), aŜ po „Chudą Lizzie”
(dwudziestocentymetrowe dildo z lateksu, w kształcie fallicznym, które wsuwa się w
najciaśniejsze otwory, pulsuje i przenika cię bezlitosną wibracją). Wiele gadŜetów jest specjalnie
przeznaczonych do bezpiecznej stymulacji analnej, w tym tajlandzkie paciorki miłosne, sznur
koralików, które wsuwasz paciorek po paciorku w odbytnicę ukochanego, a następnie raptownie
je wyciągasz w chwili, gdy on szczytuje. Jest takŜe wibrator analny z cienkim, elastycznym
trzonem z wypukłościami, który wibruje w środku odbytnicy, aŜ męŜczyzna jest gotowy do
wytrysku. Istnieje nawet wibrator analny wyglądający jak bardzo długi palec.
Zazwyczaj wszelkiego rodzaju seks analny inicjują męŜczyźni. Mają silny, naturalny popęd do
wnikania w ciało ukochanej kobiety wszelkimi sposobami — mówiąc obiektywnie, rzeczywiście
chcą czuć, Ŝe ją „zdobyli”. Nie znaczy to ani przez chwilę, Ŝe uwaŜają kobiety za intelektualnie,
emocjonalnie czy fizycznie gorsze. To jest po prostu przemoŜne pragnienie, Ŝeby zagłębić
wzwiedziony penis w jej pochwie, w ustach albo odbycie’ jako dowód seksualnego posiadania.
W takim zachowaniu nie ma nic agresywnego ani szowinistycznego (oczywiście oprócz sytuacji,
kiedy to się odbywa wbrew woli kobiety). To jest absolutnie normalny przejaw tego, co
męŜczyzna odczuwa wobec istoty, która go pociąga.
Co więcej, widzieliśmy juŜ, Ŝe realia seksualnego „podboju” są całkiem odmienne niŜ to się
zrazu wydaje. Kobieta potrafi w ogromnym zakresie oddziaływać na Ŝycie miłosne poprzez seks
oralny; tak samo zresztą jak poprzez seks analny. Jeśli t y zainicjujesz stymulację analną w
waszym związku, zanim zrobi to twój ukochany, spełnisz jedno z jego najśmielszych marzeń. Na
pewno będzie tego chciał, mogę zagwarantować, a jeśli dotychczas tego nie sugerował, to tylko
dlatego, Ŝe nie miał odwagi. Posłuchajmy opowieści 27–letniej Anny, dziennikarki prasowej z
Los Angeles, o tym jak ona, korzystając zarówno z seksu oralnego, jak i analnego, zmieniła
własne Ŝycie miłosne „dosłownie z nocy na noc”.
„George i ja mieszkaliśmy razem od siedmiu, moŜe ośmiu miesięcy. George był ode mnie o
pięć lat starszy, ale równie dobrze mógł być starszy o pięćdziesiąt. Na pierwszych randkach było
cudownie, bo George znał świetne lokale i niemal co wieczór ocieraliśmy się o gwiazdy filmowe,
w kaŜdym razie chodziliśmy do tych samych co one restauracji. George był dobry jako kochanek,
bardzo troskliwy. Zawsze dbał o to, bym miała orgazm i zawsze po wszystkim podawał mi
kieliszek wina. Niektóre kobiety dałyby sobie nogi obciąć za takiego męŜczyznę jak George.
Któregoś wieczoru poszliśmy do opery, a potem spacerowaliśmy nad oceanem. Pod wpływem
chwili zdecydowałam się przeprowadzić do niego. Kochałam go. Kochałam go bardzo.
Kiedy jednak wprowadziłam się do jego mieszkania, całe nasze barwne Ŝycie ulotniło się.
Zamiast być światowcem, George stał się dla mnie facetem stojącym golusieńko w łazience i
myjącym sobie zęby. Nadal był troskliwy w łóŜku, ale juŜ byłam zmęczona tą «troskliwością».
Chciałam mieć poczucie, Ŝe dokądś zmierzamy, Ŝe nasz związek rozkwita, a nie marnieje.
Byłam niemal skłonna odejść od niego. Wówczas przyjaciółka poŜyczyła mi jedną z pana
ksiąŜek. A pan wciąŜ powtarza, Ŝe kobieta ma władzę odmienić swój związek, Ŝe jest
dostatecznie silna, a męŜczyźni zwykle są za bardzo zaŜenowani, Ŝeby podjąć takie współŜycie,
jakie lubią. No, takie jak dmuchanie albo seks «tylnymi drzwiami», czy coś w tym guście.
Pewnej nocy zaliczyłam jedno i drugie. George, leŜąc w łóŜku, czytał raport słuŜbowy, a ja
podczołgałam się do niego i rozchyliłam mu porannik. George powiedział coś w stylu: «Nie
teraz, Anno». Wtedy wzięłam do ust jego pal i powoli, powolutku zaczęłam go ssać. Powiedział:
«Anno!..» i tylko tyle. Jego pal wzniósł się jak wieŜowiec. Masowałam mu jądra i lizałam jego
pal. Ślina mi ciekła i kapała na jego jądra. Pal George’a był taki, jakiego go jeszcze nie
widziałam — cały twardy, łukowaty i na końcu aŜ purpurowy. WciąŜ go ssałam, a później
sięgnęłam ręką między jego pośladki i zaczęłam pocierać opuszkiem palca.
George zrobił wdech i początkowo zacisnął mięśnie odbytu, ale nie zrobił Ŝadnego gestu, Ŝeby
mnie powstrzymać. Słyszałam, jak lekko dyszał, jakby po joggingu, i juŜ wiedziałam, Ŝe go
złapałam na haczyk. To było wspaniałe uczucie — pomyśleć, Ŝe j a «rządziłam», j a grałam
główną rolę, a on był bierny. Pomyślałam, Ŝe potrafię zrobić wszystko, co zechcę: doprowadzić
go do orgazmu ustami albo dosiąść go i suwać, albo po prostu przerwać w połowie i wziąć
ksiąŜkę do ręki, zostawiając go w tym stanie. On jednak nigdy by mi tego nie zrobił. Zawsze był
czuły. Ale, jak powiedziałam, czasami nie zaleŜy ci na «czułości», chcesz namiętności,
podniecenia i nieprzyzwoitego zachowania.
Ssałam George’a długo. Patrzyłam mu w oczy i on popatrzył na mnie… Hmm, jeśli jakaś
agencja reklamowa potrzebowałaby zdjęcia męŜczyzny, który właśnie osiągnął niebo, to proszę!
Wyjęłam pal z ust i zrobiłam mu pokazowe lizanie, jakby to wcale nie był penis, ale lody o moim
ulubionym smaku. Do tego polizałam swój palec i taki śliski i mokry wepchnęłam prosto w odbyt
Geor—ge’a. Zamknął w tym momencie oczy i powiedział tylko to: «Och…»
Na początku mocno napinał mięśnie, więc niełatwo mi było wprowadzić palec do środka, ale
im dłuŜej ssałam jego pal, tym bardziej się rozluźniał. Wkrótce mogłam wsunąć palec głębiej i
okręcać nim dookoła. Następnie włoŜyłam kolejny i kręciłam nimi dwoma.
«Anno — powiedział George — nie powinienem tego robić, powinienem zająć się raportem».
Więc spojrzałam na niego i spytałam: «Nie podoba ci się?» A on odparł: «To jest cudowne, tylko
Ŝe ja mam tyle pracy». Nie wiem, co mnie zainspirowało. Chyba mój irlandzki temperament! Ale
wyjęłam z niego palce, chwyciłam ten raport i mocno zrolowałam. George wrzasnął: «Do licha,
co ty robisz! Ja to muszę przeczytać!» Chciał usiąść, ale go popchnęłam na łóŜko. Z patery na
stojącym przy nim stoliku wzięłam prezerwatywę, rozpakowałam i nałoŜyłam na ten jego raport.
Potem dosiadłam George’a okrakiem, tak Ŝe miałam pupę nad jego twarzą i nie mógł dojrzeć, co
robię. Znowu wzięłam jego pal do buzi i, pocierając go, znowu potęŜnie ssałam, bo zaczął
wiotczeć… Palcami odciągnęłam mu pośladki. JuŜ był lekko obolały i zaczerwieniony. Ale
wzięłam ten zrolowany raport i powoli wcisnęłam mu go do odbytu.
W pierwszej reakcji George zacisnął mięśnie, ale później się poddał. Raport zrolowany w tej
prezerwatywie był nawet grubszy od jego pala, ale zdołałam go wcisnąć w jego tyłek, a on zdołał
go w sobie pomieścić. Jeszcze szerzej rozsunął nogi, Ŝeby mi było łatwiej pchać. Byłam
zdumiona, ile się w niego zmieściło… chyba piętnaście albo i osiemnaście centymetrów.
Dosłownie pieprzyłam George’a tym rulonem. Miał czerwony i naciągnięty odbyt, a ja lizałam
wokół niego koniuszkiem języka, Ŝeby się zrobił bardziej wilgotny. George nie zgłaszał Ŝadnych
pretensji. Jedną rękę kurczowo zaciskał w moich włosach, a drugą na kołdrze, a jego pal był tak
twardy, Ŝe zaczęłam prawie myśleć, Ŝe go rozsadzi. Suwałam coraz intensywniej i głębiej. Jądra
George’a praktycznie schowały się w kroczu. WciąŜ myślałam: To niewiarygodne, pieprzę
męŜczyznę, zamiast on mnie. Wtedy George miał wytrysk, bez jakiegokolwiek ostrzeŜenia, a
sperma wylądowała mi na twarzy i wszędzie.
Bardzo delikatnie wysunęłam raport z jego tyłka, bo wyglądało na to, Ŝe to juŜ go boli, i
powiedziałam: «No, teraz moŜesz powiedzieć wszystkim w pracy, Ŝe najlepiej ten raport włoŜyć
sobie do tyłka»„.
Anna poinformowała mnie, Ŝe po tym zdarzeniu jej Ŝycie seksualne z George’em stało się
„nieporównanie bardziej urozmaicone… nieporównanie bardziej interesujące”. Pękły bariery
seksualne, jakie istniały między nimi. Zlikwidowane zostało to, co Anna nazywała
„przekleństwem wzajemnej uprzejmości”. JuŜ nigdy nie podniecała George’a analnie
jakimkolwiek raportem słuŜbowym, ale kupiła długi, cienki wibrator, przeznaczony do „tylnego
wejścia”.
UŜycie zrolowanego dokumentu wcale nie jest aŜ tak oryginalne, jakby się wydawało. Wiele
erotycznych usług oferowanych przez linie telefoniczne zaleca, by rozmówca wyposaŜył się w
zrolowaną gazetę, mokrą na końcu, Ŝeby podczas rozmowy mógł ją wprowadzić sobie do odbytu.
Oczywiście, specjalne dildo czy wibrator są skuteczniejsze i bardziej higieniczne, i mniejsze jest
niebezpieczeństwo pęknięć delikatnej wyściółki odbytnicy.
Wiele kobiet zdumiewa się, odkrywając, jak bardzo erogenną sferą jest odbyt partnera, tym
bardziej Ŝe męŜczyźni niezbyt chętnie sugerują, Ŝe to jest coś, co sprawiłoby im przyjemność. A
sam odbyt jest bardzo bogato wyposaŜony w zakończenia nerwowe, i jeśli kładziesz do
odbytnicy partnera palec albo wibrator, wywierasz od wewnątrz nacisk na jego prostatę, gruczoł,
który wytwarza podstawowy płyn, w którym pływają plemniki. Jeśli wsuniesz palec (albo kciuk)
do odbytu partnera, a potem będziesz rytmicznie naciskać ku dołowi, w kierunku przedniej
ścianki odbytnicy, powinnaś doprowadzić go do bardzo silnego i niecodziennego orgazmu, w
którym sperma bardziej wypłynie z penisa, niŜ gwałtownie wytryśnie.
Wszyscy dostawcy przesyłek na zamówienie z katalogu oferują dildo przypinane, które,
wbrew powszechnej opinii i wbrew temu, jak jest przedstawiane na rynku, wcale głównie nie
słuŜy lesbijkom, lecz kobietom pragnącym odbyć stosunek analny z ukochanym męŜczyzną. Na
przykład „Duplex” jest dwudziestodwucentymetrowym dildo zaprojektowanym dla kobiety, by
mogła się kochać z inną kobietą, o zmiennej prędkości, u podstawy ma «klin» waginalny pokryty
gumą z wypustkami, które mocno przylegają do łechtaczki uŜytkowniczki. Wówczas moŜna uŜyć
pulsacyjnie wibrującego supertwardego penisa, który zaspokoi partnerkę kobiety lepiej niŜ
jakikolwiek męŜczyzna. Dostępne są takŜe dildo z dwoma końcówkami: długie, elastyczne
penisy z gumy z główką na obu końcach, po to by podczas stosunku moŜna było wsunąć jeden
sobie, a partnerowi drugi koniec.
Zapewne najbardziej wyszukane spośród wszystkich dildo jest „Trylogia lesbijska” — trzy
wibrujące penisy o róŜnych kształtach i wielkości; wszystkie są elastycznie połączone u
podstawy: „Teraz dwie albo trzy damy mogą «się zabawiać» równocześnie, dzięki temu dildo…
albo jedna z dam moŜe wybrać sobie na wieczór jeden penis, podczas gdy pozostałe korzystają ze
stymulacji analnej… MoŜliwości są nieograniczone”. Dla mnie osobiście „Trylogia” okazała się
raczej zagadką, czymś w rodzaju erotycznej kostki Rubika, czymś, co przypomniało mi o starym
porzekadle, które zaczyna się tak: „Osiołkowi w Ŝłobie dano, w jednym owies, w drugim
siano…”
Wszystkie urządzenia dostępne dla kobiet nadają się tak samo dla męŜczyzn, a jeśli naprawdę
chcesz zrobić silne wraŜenie na swoim ukochanym, nie ma wątpliwości, Ŝe pobudzenie analne
zrobi swoje. Jednak najpierw sprawdź, czy masz krótko obcięte paznokcie, zanim wprowadzisz
palce do odbytu partnera; nie wkładaj do niego Ŝadnych przedmiotów, które mogą spowodować
skaleczenia albo się „zgubić” w odbytnicy; koniecznie stosuj duŜe ilości środka nawilŜającego,
naturalnych soków z twojej pochwy, jeśli są dostatecznie obfite albo odpowiedniego kremu
(galaretki) dostępnego w handlu; po akcie umyj ręce — o ile nie sięgniesz bardzo głęboko w
odbytnicę, raczej nie napotkasz w niej Ŝadnych treści fekalnych, za to bakterii jest tam bardzo
duŜo. A męŜczyźni nie powinni wkładać palca do pochwy partnerki bezpośrednio po zanurzeniu
go w odbycie. Nie pozwalaj na to partnerowi.
Nawet jeśli nie masz poczucia, Ŝe twój partner gotów jest podjąć współŜycie analne, powinnaś
postarać się, by seks oralny stał się regularną i dającą przyjemność częścią waszego Ŝycia
miłosnego. Korzyści płynące z tego zaczniesz odczuwać zaraz od pierwszej chwili.
Elaine, 24–letnia studentka medycyny z Chicago, twierdzi, Ŝe seks oralny jest „najlepszym
sposobem na to, Ŝeby mieć seks, ale bez zobowiązań… Kiedy masz na to ochotę, moŜesz odbyć
pełny stosunek, ale moŜesz teŜ poprzestać na dmuchaniu — wszystko zaleŜy od ciebie”.
Elaine była z koleŜanką na wakacjach w Fort Lauderdale na Florydzie. Poznała tam czterech
chłopców. „Wszyscy byli fantastyczni, wszyscy mi się podobali: Rick — ciemnowłosy, bardzo
muskularny i schludny; Larry — czarny, bardzo wysoki i niesamowicie przystojny; Dave —
blondynek, w typie surfingowca; i Gary — szczupły i refleksyjny, z pięknymi ciemnymi,
kręconymi włosami — pozostali nazywali go Profesorem.
KoleŜanka była umówiona na randkę z chłopakiem z Syracuse, którego tam spotkała, i w ten
piątkowy wieczór zostałam sama. Tamtych chłopaków poznałyśmy na plaŜy zaraz pierwszego
dnia wakacji, więc wiedziałyśmy, gdzie mieszkają. Poszłam do nich, a oni siedzieli sobie,
popijali wino z wielkich butli i oglądali telewizję, więc spytałam, czy mogę się do nich
przyłączyć. Powiedzieli, Ŝe oczywiście i Ŝe później wychodzą, ale Ŝe mogę iść z nimi. Więc
usiadłam na środku kanapy między Rickiem a Dave’em. Nalali mi kieliszek wina i zaczęliśmy
rozmawiać.
Nie wiem, ile wypiłam kieliszków — nie tak znowu duŜo — ale Dave objął mnie ramieniem i
powiedział, Ŝe jestem ładna…. piękniejsza od wszystkich dziewczyn, jakie poznał latem w trzech
minionych sezonach. Rick zaczął Ŝartować i powiedział: «Ręce precz, ja pierwszy ją
zobaczyłem!» — takie sobie przekomarzania. Więc Dave odparł: «Dla przypieczętowania moich
roszczeń, zamierzam Elaine pocałować». A Ŝe był naprawdę przystojny i opalony, mało która ze
znanych mi dziewczyn miałaby coś przeciwko całowaniu się z nim. Najpierw mnie tylko
cmoknął, ale później to cmoknięcie zmieniło się w coś więcej.
Na to, rzecz jasna, zaprotestował Rick, i teŜ mnie pocałował. No, moŜna by pomyśleć, Ŝe na
zbyt wiele im pozwalałam, ale to był gorący wieczór w Fort Lauderdale, byłam na wakacjach, a
oni wszyscy byli dowcipni i przystojni, do tego wypiłam dwa albo i trzy kieliszki wina…
Tak czy inaczej, Dave domagał się kolejnego pocałunku, a potem podszedł Larry i powiedział,
Ŝe ani myśli coś stracić, bo teŜ chce całusa. Tak cudownie całował, jakby mnie pieścił aksamit, a
po tym, co robił językiem na moich zębach, mam dreszcze, gdy sobie to przypomnę! Gary był
bardziej nieśmiały i nie podchodził do mnie, ale go zawołałam i poprosiłam, Ŝeby mnie teŜ
pocałował — w końcu Ŝyjemy w demokracji!
Gary całował mnie delikatnie, długo, wolno, z wahaniem. A kiedy skończył, Dave wskazał na
skąpe niebieskie slipki, które Gary miał na sobie, i powiedział: «Stary, ty się zakochałeś, i to
widać!» Gary miał tak wielką erekcję, Ŝe faktycznie jego pal wychylał się ze slipek. Wszyscy
śmiali się z niego, a on zrobił się czerwony na twarzy z zaŜenowania. Było mi go Ŝal…
Chwyciłam go za rękę i powiedziałam: «Nie ma sprawy, my sobie z tym poradzimy».
Do dziś nie wiem, skąd wzięłam tyle odwagi, ale jak mówię, były wakacje, a na wakacjach
niekoniecznie przestrzegamy tych samych, co normalnie, zasad, prawda? Zsunęłam niŜej te jego
slipki i pal Gary’ego faktycznie z nich wyskoczył. Stał prosto do góry, leciutko podrygując:
piękny, wielki, gruby, w pełni wzwiedziony, patrzył mi prosto w oczy. Chwyciłam go w rękę,
podczas gdy tamci obserwowali z absolutnym zdumieniem, i pocałowałam… długo, powoli, tak,
jak Gary wcześniej mnie. Miał rewelacyjny pal. Pachniał solą wody morskiej, bo Gary pewnie
wcześniej pływał. Zamknęłam oczy i wzięłam całą główkę penisa głęboko w usta. Słyszałam
tylko, jak reszta chłopaków wydaje zbiorowy, długi świst, mówiąc: «Oooo…»
Kiedy otworzyłam oczy, zobaczyłam, Ŝe Dave rozpiął swe szorty i teŜ wyjął pal na wierzch.
Uśmiechał się do mnie jak chłopczyk czekający na nagrodę za dobre zachowanie. Nie mogłam
się oprzeć. Jego pal był gruby i jaskraworóŜowy, jak lizak. Pochyliłam się i teŜ go pocałowałam,
i teŜ ssałam, i teŜ wodziłam po nim językiem. Leciutko przygryzłam go zębami i uniosłam głowę,
ciągnąc go do góry, ile się dało. Dave naprawdę jęknął. Kiedy go wypuściłam, zobaczyłam, Ŝe
Larry stoi tuŜ przy mnie, nagi. Miał długi, czarny pal, z częściowo zsuniętym napletkiem.
Nie trzeba mnie było prosić. Całkiem weszłam w rolę. Pocałowałam koniec pala, a potem
wargami zsunęłam napletek do końca. Jedną ręką chwyciłam jądra Larry’ego i powoli je
masowałam. Jednocześnie muskałam główkę penisa językiem, naprawdę szybko, a Larry od tego
miał ciarki.
Potem była kolej na Ricka. Był taki niecierpliwy, Ŝe ściągnął dŜinsy i slipki i stał obok
Larry’ego z gołym tyłkiem i palem w ręce. Miał długi, cienki penis, smagły i bardzo «włoski» z
wyglądu, z ciemnopurpurową główką.
Spodobało mi się ssanie Ricka. Nie był taki gruby, Ŝebym się krztusiła. Mogłam go wziąć
głęboko do gardła, aŜ włosy łonowe łaskotały mnie po twarzy — a Rick miał piękną mosznę, z
długimi włoskami.
Uklęknęłam na kanapie, a cała czwórka się rozebrała i stanęła przede mną. Miałam do ssania
cztery pale i to było zdumiewające. To było jak sen. Kazałam im przysunąć się do siebie po
dwóch, Ŝebym mogła chwycić dwóch lewą ręką i dwóch prawą. Szeroko otworzyłam usta i udało
mi się, choć ledwie ledwie, równocześnie wziąć dwa do ust — dwa sztywne pale wpychały się do
moich ust. Jeśli się miałam udusić, to warto było. Potem wzięłam w usta drugą dwójkę, a pierwsi
dwaj się w tym czasie masturbowali.
Rick chciał mnie rozebrać i odbyć stosunek, wszyscy chcieli. «Pomyśl tylko — powiedział —
dwóch w twoich ustach, jeden w pochwie i jeden w pupie — czterech facetów na raz!» Ale ja
tego nie chciałam. Pragnęłam tylko tyle i juŜ, trochę zabawy.
Wkrótce Larry powiedział, Ŝe zaraz będzie miał orgazm. Walił się coraz mocniej i juŜ nie
mógł i nie umiał się powstrzymać. Pozostali zresztą teŜ. Więc uklęknęłam pośrodku nich i gdy
się masturbowali, dotykałam ich ud, jąder i tyłków, aŜ nagle spadł na mnie deszcz spermy. Gęste
strugi poleciały na moje włosy, na ramiona, na bluzkę, kapało mi nawet z uszu.
Po tym oni wszyscy padli i leŜeli tak z czterema mokrymi penisami stopniowo wiotczejącymi
na ich udach. Chodziłam od jednego do drugiego i całowałam chłopaków w usta. W moim
przypadku, to był najlepszy seks oralny w moim Ŝyciu. Nie było Ŝadnych zobowiązań, z Ŝadnym
nie odbyłam stosunku. Traktowałam ich jednakowo. Zabawiliśmy się w seksualną grę i nic
więcej. Ale faktycznie uświadomiłam sobie dzięki temu, jak bardzo męŜczyźni uwielbiają
pieszczoty oralne… MoŜna to robić noc w noc, a oni nie powiedzą «nie». Dzięki temu
uświadomiłam teŜ sobie, Ŝe kobiety mają niesamowitą władzę. Nigdy nie powinny pozwolić, by
je zdominowano”.
Oczywiście, o ile same n i e c h c ą być zdominowane, co prowadzi nas ku następnemu
etapowi rozwoju twojego seksualnego alter ego. Będzie dominujące czy uległe, czy na przemian,
raz takie, a raz takie?
Dziś coraz więcej par przyznaje się do zainteresowań sadomasochizmem (S&M). Wstępują do
klubów S&M, prenumerują czasopisma fetyszystyczne i praktykują akty sadomasochistyczne,
takie jak wiązanie, biczowanie i odgrywanie fantazji o dominacji i uległości.
Czy się tego obawiasz? Niepotrzebnie. Większość par, z którymi rozmawiałem podczas
pisania tej ksiąŜki, to łagodni i zwyczajni ludzie, którzy po prostu znaleźli sposób spełnienia
niektórych swych seksualnych fantazji. Bardzo niewielu jest sadomasochistów „na serio” —
mam na myśli ludzi, którym potrzebny jest autentyczny ból, aby mogli osiągnąć zaspokojenie
seksualne. Jednak jest uderzająco wielu kochanków, którym odpowiada ten rodzaj zabawy w
„panią i niewolnika”, wraz z „przebierankami” i wiązaniem, jak teŜ klapsami, zaciskaniem
klipsów na brodawkach, przekłuwaniem ciała i lizaniem butów.
Przekonajmy się, w jaki sposób upodobania seksualne „mniejszości” stały się głównym
nurtem seksu, i w jaki sposób moŜna wykorzystać fantazje sadomasochistyczne dla
udoskonalenia waszego Ŝycia miłosnego… jeśli się tylko ośmielisz!

QUIZ
CZY TWÓJ PARTNER WOLI DOMINACJĘ CZY ULEGŁOŚĆ?

Jak juŜ widzieliśmy, w róŜnych okresach Ŝycia ludzie mogą chcieć być raz dominujący, raz
ulegli. MęŜczyzna na odpowiedzialnym stanowisku, na którym musi zatrudniać i zwalniać
pracowników oraz podejmować waŜne decyzje, często preferuje uległość wobec własnej Ŝony.
Zmęczyło go wydawanie poleceń personelowi, czuje się winny z powodu wszystkich tych osób,
którym siłą rzeczy musiał zrobić przykrość. Jest wyczerpany obowiązkami. Potrzebuje kobiety,
która pokieruje nim, powie mu, co ma robić, i wymierzy karę, jeśli będzie „niedobry”.
Klasyczny przykład: Godzinami zwiedzałem dom Monique von Cleef, głośnej w latach
siedemdziesiątych „madame sadomasochizmu”, która pokazała mi trójnogi stołek do dojenia
krów, na którym zmuszony był siedzieć szef duńskiej policji (tyran wobec współpracowników i
rodziny), podczas gdy Monique opowiadała mu bajeczki. Na środku tego stołeczka było
drewniane dildo, wchodzące w odbytnicę siedzącego. Ten szef policji nie mógł wstać, dopóki
Monique mu nie pozwoliła.
Wśród innych jej specjalnych urządzeń były zawieszone na suficie krąŜki z linami.
Delikwentowi robiono lewatywę, po czym zatykano odbyt i wieszano nogami do dołu — nogi i
ręce miał skrępowane, na głowie kaptur. Dopiero kiedy „pani” uznała, Ŝe nadeszła pora, by go
uwolnić, mógł sobie ulŜyć.
Władza i brak władzy — jedno i drugie stanowi bodziec erotyczny. Choć w rzeczywistości
gwałt jest odraŜający, wiele kobiet ma wysoce pobudzające fantazje o tym, Ŝe są gwałcone,
często w najbardziej poniŜających okolicznościach. Wielu męŜczyzn ma fantazje o tym, Ŝe są
bezradni, związani, podczas gdy kobiety chłoszczą ich; męŜczyźni fantazjują teŜ o tym, Ŝe
zmuszani są do lizania kobietom butów.
KaŜdy, kto nie jest w stanie osiągnąć zaspokojenia seksualnego, jeśli nie jest ubrany w jakiś
szczególny sposób albo jeśli nie wykona jakiegoś konkretnego rytuału, cierpi na kliniczne
zaburzenia o podłoŜu seksualnym. Mogą one nie być powaŜne, a jeśli osoby te potrafią znaleźć
partnerów o podobnym nastawieniu, z którymi będą mogły podzielić się swymi fetyszami i
fantazjami — zapewne nigdy nie będą potrzebować jakiejkolwiek terapii. Amerykański klub na
rzecz praw masochistów — Eulenspigel — zdołał spowodować, Ŝe fantazje sadomasochistyczne
usunięto z wykazu zachowań patologicznych w podręcznikach medycznych, a takŜe uzyskał w
sądzie orzeczenie, Ŝe „akty dominacji i uległości seksualnej wykonywane za pieniądze” nie
stanowią prostytucji.
Potrzeby sadomasochistyczne, które ma większość osób, nie są obsesyjne. Tysiące całkowicie
normalnych męŜczyzn i kobiet naleŜą do klubów sadomasochistycznych i prenumerują
czasopisma i biuletyny sadomasochistyczne. Robią to, bo ich to podnieca, i jest w tym element
czegoś „zakazanego” i „nieprzyzwoitego”, ale faktycznie bardziej zaleŜy im na spotkaniach
towarzyskich przy kawie niŜ na klipsach do zaciskania na brodawkach. W ten sposób pary mogą
prowadzić Ŝycie towarzyskie i poznawać inne pary, bardziej seksualnie otwarte niŜ przeciętnie.
Posłuchajmy 32–letniej Niki, redaktorki „Fetish Times”: „Sadomasochizm jest niesamowicie
rozpowszechniony — tyle tylko, Ŝe ludzie sobie tego nie uświadamiają. Wiele osób go uprawia
podczas współŜycia seksualnego, traktując swe zachowania jako rutynowe — nawet
przytrzymanie kogoś za nadgarstki jest łagodną formą S&M.
Ja się przestawiam, co znaczy Ŝe czasami jestem uległa, czasami dominująca. Kiedy mam
nastrój do uległości, odpowiedzialność za moją rozkosz seksualną spoczywa w rękach innej
osoby. Za to kiedy jestem dominująca, przejmuję na siebie prowadzenie drugiej osoby przez
przeŜycie seksualne.
Tylko dlatego, Ŝe komuś odpowiada S&M, nie naleŜy sądzić, Ŝe nie moŜna uprawiać
normalnego seksu. Dla mnie S&M to coś specjalnego, jak erotyczny posiłek, ale nie jest
najwaŜniejsze w moim Ŝyciu. Najbardziej podoba mi się w tym swoboda — mogę być kaŜdym,
kim chcę być. Jakbym znowu była dzieckiem i bawiła się w «udawanie». Mogę się pobudzić,
udając boginię, która Ŝąda dla siebie czci albo mogę być drŜącą ze strachu młodą niewolnicą”.
S&M znowu wprowadzi wyobraźnię i eksperymentowanie do waszego Ŝycia miłosnego.
Wcale nie musi sprawiać bólu. Nie musi być niczym ekstremalnym. Wszystko zaleŜy od tego, jak
daleko gotowe jest posunąć się twoje seksualne alter ego. Oto, co powiedziała Niki: „Związki
S&M są niezwykle intensywne, poniewaŜ trzeba całkowicie zaufać partnerowi. KaŜdy z nas zna
granice, a w związku S&M te granice wyznacza osoba uległa”.
JednakŜe przede wszystkim kaŜda para zainteresowana S&M, choćby w najłagodniejszej
postaci, musi się zdecydować, co zrobi i jak to zrobi — „nie zaczyna się chłostać tak ni z gruszki,
ni z pietruszki”.
Zatem poniŜej podaję pytania, które pomogą tobie stworzyć obraz fantazji seksualnych
twojego partnera. Policz, ile zbierze punktów „D” (dominacja), i zestaw je z liczbą punktów „U”
(uległość) na jego koncie. Następnie porównaj jego fantazje z tym, co ty chciałabyś zrobić, co
jesteś skłonna tolerować albo czego nienawidzisz.

1. Chciałbym partnerkę związać w łóŜku. (TAK — D; NIE — U)


2. Chciałbym partnerce zawiązać opaskę na oczach. (TAK — D; NIE — U)
3. Chciałbym, by moja partnerka cały dzień chodziła nago, podczas gdy ja będę ubrany. (TAK
— D; NIE — U)
4. Chciałbym, by partnerka wystąpiła w roli niewolnicy obsługującej mnie i reagującej
posłusznie na mój najmniejszy kaprys. (TAK — U; NIE — D)
5. Jeśli partnerka nie jest posłuszna, chciałbym jej spuścić lanie albo wychłostać ją. (TAK —
U; NIE — D)
6. Chciałbym, by partnerka dla mnie ubierała się w erotyczne stroje, takie jak krótkie
spódniczki, pończochy, trójkąciki łonowe i majtki z rozcięciem w kroku. (TAK — D; NIE
— U)
7. Chciałbym, by moja partnerka ubierała się w stroje z gumy lub ze skóry, zwłaszcza takie,
które ograniczają swobodę ruchów, jak szerokie skórzane psie obroŜe, ciasne goi sety i
buty na obcasach. (TAK — D; NIE — U)
8. Chciałbym, by moja partnerka współŜyła ze mną oralnie, kiedy tylko zechcę. (TAK — D;
NIE — U)
9. Chciałbym, by partnerka godziła się na seks analny na kaŜde moje Ŝądanie. (TAK — D;
NIE — U)
10. Chciałbym, by partnerka dla mnie urządzała erotyczny pokaz, wyzywająco tańcząc nago.
(TAK — D; NIE — U)
11. Chciałbym, by partnerka na moich oczach masturbowała się do orgazmu. (TAK — D; NIE
— U)
12. Chciałbym wystąpić w roli „pana” mojej partnerki, wymierzającego jej karę za kaŜde
przewinienie. (TAK — D; NIE — U)
13. Chciałbym pokazać ludziom, Ŝe w pełni panuję nad naszym związkiem, poprzez ukaranie
partnerki w obecności innych osób, na przykład zakładając jej na szyję psią obroŜę. (TAK
— D; NIE — U)
14. Chciałbym, by partnerka przystroiła się w erotyczną biŜuterię, na przykład kolczyk w
pępku albo kolczyki na brodawkach. (TAK — D; NIE — U)
15. Chciałbym, by moja partnerka miała tatuaŜ mówiący, Ŝe naleŜy do mnie. (TAK — D; NIE
— U)
16. Chciałbym nakłonić partnerkę do seksu z wiązaniem: zasłonić jej oczy, zakneblować usta i
całą skrępować. (TAK — D; NIE — U)
17. Chciałbym, by partnerka przy mnie robiła siusiu. (TAK — D; NIE — U)
18. Chciałbym nasiusiać na narządy płciowe mojej partnerki. (TAK — D; NIE — U)
19. Chciałbym, aby partnerka zrobiła siusiu na moje ciało. (TAK — U; NIE — D)
20. Chciałbym, aby partnerka przywiązała mnie do łóŜka w trakcie współŜycia. (TAK — U;
NIE — D)
21. Chciałbym, aby partnerka zmusiła mnie do chodzenia nago po mieszkaniu, podczas gdy
ona jest całkowicie ubrana. (TAK — U; NIE — D)
22. Chciałbym być niewolnikiem mojej partnerki wykonującym wszystkie jej polecenia, prace
domowe itd. (TAK — U; NIE — D)
23. Chciałbym, aby partnerka wychłostała mnie za moje nieposłuszeństwo lub sprzeciwianie
się jej. (TAK — U; NIE — D)
24. Chciałbym lizać buty mojej partnerki. (TAK — U; NIE — D)
25. Chciałbym obdarzać partnerkę seksem oralnym na kaŜde jej Ŝyczenie, dniami i nocami.
(TAK — U; NIE — D)
26. Chciałbym przebrać się w kobiecy strój i słuŜyć mojej partnerce za pokojówkę. (TAK —
U; NIE — D)
27. Chciałbym ubrać się w stroje z gumy albo ze skóry przeznaczone do wiązania. (TAK —
U; NIE — D)
28. Zgodziłbym się na noszenie uprzęŜy na moich genitaliach. (TAK — U; NIE — D)
29. Nosiłbym kolczyk na brodawce albo inną intymną biŜuterię, jeśliby partnerka sobie tego
Ŝyczyła. (TAK — U; NIE — D)
30. Zgodziłbym się być całkowicie usłuŜny wobec partnerki w towarzystwie, pozwalając jej
zamawiać posiłki w restauracjach i besztać mnie, gdy jest ze mnie niezadowolona. (TAK
— U; NIE — D)
31. Nosiłbym tatuaŜ deklarujący, Ŝe jestem własnością partnerki. (TAK — U; NIE — D)
32. Chciałbym, aby partnerka całego mnie skrępowała, łącznie z kaskiem, opaską na oczy,
kneblem w ustach i całą uprzęŜą. (TAK — U; NIE — D)
33. Chciałbym partnerce otwarcie pokazać, jak się ma—sturbuję do orgazmu. (TAK — U;
NIE — D)
34. Zgodziłbym się na to, by partnerka pieściła mnie analnie przy pomocy dildo lub czegoś
podobnego. (TAK — U; NIE — D)
35. Zgodziłbym się, by partnerka zadawała mi ból w łóŜku, na przykład wbijając igły w moje
brodawki. (TAK — U; NIE — D)
36. Chciałbym zadać partnerce trochę bólu w łóŜku, na przykład mocując zaciski na jej
brodawkach. (TAK — D; NIE — U)
37. Chciałbym, aby partnerka ubrała się w wysokie, skórzane botki, skórzaną uprząŜ i
łańcuchy. (TAK — U; NIE — D)
38. Chciałbym bawić się w erotyczną grę, w której jestem ofiarą w izbie tortur, a moja
partnerka jest moim oprawcą. (TAK — U; NIE — D)

Wszystkie te pytania odnoszą się do bardzo rozpowszechnionych praktyk S&M, codziennie


wykonywanych przez absolutnie zwyczajnych męŜczyzn i kobiety. Na ogól nie cierpią oni na
zaburzenia na tle seksualnym, po prostu odkryli to, co nazywają „wolnością”, otwartym
realizowaniem własnych fantazji erotycznych.
Posłuchajmy Sadie, która wraz ze swym partnerem Steve’em prowadzi sprzedaŜ wysyłkową
dla fetyszystów: „S&M jest dla par czymś fantastycznym, bo wprowadza do ich Ŝycia
seksualnego wyobraźnię i zaufanie, a seks staje się czymś więcej niŜ tylko szybkim numerkiem”.
Sadie interesuje się S&M od tak dawna, Ŝe „mamy juŜ dość przebieranek, ale nadal mamy
układ uległościowo–dominujący. On nazywa mnie swą Madame”.
Coś z sadysty i masochisty jest w kaŜdym z nas. Większość nie czuje potrzeby zabaw S&M w
całej ich rozbudowanej postaci, z biczami i gumowymi pończochami, ale na swój sposób
wszystkie nasze związki mają pewien komponent dominacji i uległości albo skomplikowane
połączenie obu.
Jeśli twój partner bardzo szczerze odpowiedział na powyŜsze pytania, powinnaś juŜ
dysponować obrazem jego seksualnego „ja”. Pamiętaj jednak, Ŝe te pytania mają charakter
hipotetyczny i to, Ŝe partner stwierdził, iŜ podobałoby mu się, gdybyś miała zaciski na
brodawkach, nie znaczy zaraz, Ŝe na serio chce to zrobić (na marginesie, myślący w kategoriach
oszczędnościowych „Fetish Times” zaleca klamerki do bielizny zamiast profesjonalnych
zacisków do brodawek… Klamerki są znacznie tańsze, a ich zakup nie tak Ŝenujący).
W większości związków S&M dominującym partnerem jest kobieta. Wypływa to ze
złoŜonych psychologicznie powodów, ale u podstaw tego leŜy fakt, Ŝe męŜczyźni osiągają
rozładowanie emocjonalne i przyjemność seksualną dzięki porzuceniu na jakiś czas swych
obowiązków zawodowych i poddaniu się komuś. Z kolei kobiety są w stanie wyraŜać swój
seksualizm i głębię swej wyobraźni w sytuacji S&M bez zwykłego u nich lęku, zaŜenowania i
obaw z powodu krytyki.
Całkiem szczerze mówiąc, kobiety są lepsze w S&M niŜ męŜczyźni. Wielu dominujących
męŜczyzn postrzega to jako usprawiedliwienie dla wykorzystywania partnerki w sposób, na jaki
normalnie nie zdobyliby się. Lecz, jak powiedziała Sadie: „Istnieje czuły sposób, by kogoś
zdominować”.
Poprzez odrobinę umiarkowanego S&M z całą pewnością moŜesz spełnić najbardziej szalone
marzenia partnera. Ale pamiętaj o złotej zasadzie: n i g d y n i e r ó b n i c w b r e w s o b i e . Nie
o to chodzi w S&M. Macie odkrywać nowe i ekscytujące wymiary waszego związku,
występować w jakiejś roli, która całkowicie uwolni was od zahamowań.
6
CZY DASZ SIĘ ZWIĄZAĆ, BY GO ZADOWOLIĆ?

Od samego początku powinienem wyraźnie stwierdzić, Ŝe tego rodzaju „terapeutyczny” S&M,


o którym tutaj mówimy, nie jest sadomasochizmem „na serio”, który moŜna znaleźć w pewnych
wielkomiejskich klubach i w kręgach ludzi, którzy podzielają szczególne upodobania seksualne.
Nie mówimy o przybijaniu moszny partnera do krzesła, na którym siedzi, ani o kapaniu gorącym
woskiem ze świecy na twoje brodawki. Jeśli nawet interesuje cię erotyczna biŜuteria, w
sprzedaŜy są łańcuszki do brodawek i ozdoby na łechtaczkę, które moŜna nosić bez przekłuwania
skóry. Łańcuszki do brodawek to nic innego, jak złote łańcuszki z pętlami na obu końcach, które
moŜna zacisnąć wokół brodawek i, nawet jeśli nie są wzwiedzione, łańcuszek pozostanie na
miejscu. MoŜesz teŜ kupić łańcuszki z pereł i kamieni szlachetnych, Ŝeby wisiały między twoimi
piersiami. „Klips łechtacz—kowy” jest po prostu pozłacanym zaciskiem dopasowanym do warg
sromowych, z którego zwieszają się dwa krótkie łańcuszki z rubinkami na końcu.
Jednak prawdziwe przebijanie brodawek i pępka staje się ostatnimi laty coraz modniejsze, tak
w przypadku męŜczyzn, jak i kobiet, a ta forma ozdabiania ciała, dawniej uwaŜana za perwersję
seksualną, nie zwraca obecnie niczyjej uwagi, co ukazuje, jak bardzo liberalne stały się postawy
wobec seksu w latach dziewięćdziesiątych. Spotykam dziesiątki młodych dziewczyn z przebitymi
nosami, wargami, językami, brodawkami, pępkami i wargami sromowymi. Niektórym z nich
zaczyna juŜ brakować miejsca na ciele. Spotykałem takŜe młodych męŜczyzn z „ustami w
biŜuterii”, kółkami w nozdrzach, przebitymi brodawkami i kolczykami na penisie. W Japonii od
dawna znana jest praktyka polegająca na wszywaniu perełki w trzon penisa. Nie tylko uwaŜa się,
Ŝe perły mają seksualną „aurę”, ale dotyk i pocieranie perełki o wnętrze pochwy ma sprawiać
wyjątkową rozkosz. Niektórzy męŜczyźni mają wszyte rzędy perełek na całej długości penisa, co
intensyfikuje seksualne doznania obojga, a z całą pewnością nadaje całkiem nowe znaczenie
„poławianiu pereł”.
Przekłuwanie jest jednym z najbardziej ewidentnych przejawów S&M. Ma bardzo silny
seksualny podtekst, podobnie jak tatuaŜ, bo jest nieodwracalnym znakiem mającym pociągać
albo pobudzać partnera. Ma takŜe silny podtekst społeczny… Młodzi ludzie noszą biŜuterię w
nosie i na wargach, aby szokować; ci, których to szokuje, powinni pamiętać, Ŝe tak samo
szokowało początkowo noszenie przez młodych męŜczyzn długich do ramion włosów.
UwaŜam, Ŝe jeśli zabieg przekłuwania jest wykonany profesjonalnie, nie ma w nim nic
szkodliwego, zaś wiele osób czerpie z tego sporą dozę podniet erotycznych. Jednak nie
zapominaj, Ŝe przekłuwanie i tatuaŜ powinien wykonywać wykwalifikowany personel sterylnymi
igłami. Nie chodzi ci o to, by uniknąć HIV poprzez domaganie się od partnera stosowania
prezerwatywy, a potem narazić się na ryzyko, bo chcesz mieć diamencik w pochwie.
Rita, 33–letnia piosenkarka z St. Louis w stanie Missouri, po dwóch latach od rozwodu z
pierwszym męŜem,
Donem, poznała swego drugiego partnera, 35–letniego Jeffa, dealera samochodów. Rita jest
pełną Ŝycia i atrakcyjną kobietą, ma ciemne kręcone włosy i figurę, której mogłaby jej
pozadrościć Dolly Parton. Pierwszy mąŜ Rity popadał w stany depresyjne, a po stracie pracy
zaczął pić. „Posłałam go do AA, ale tam poznał jakąś kobietę i juŜ do mnie nie wrócił.
Wyleczyłam go, ale i straciłam”. Wyszła za mąŜ za Jeffa, mając przeświadczenie, Ŝe znalazła
„solidnego męŜczyznę, na którym moŜna niezawodnie polegać”.
I rzeczywiście. Lecz ta solidność i niezawodność wkrótce zaczęły ją nudzić, szczególnie w
łóŜku.
„Nie moŜna powiedzieć, Ŝe Jeff nie był dobrym kochankiem — on był s t a t e c z n y m
kochankiem. I rzecz w tym, Ŝe go szanowałam, bo był taki porządny i prostolinijny. Nie
wiedziałam, jak mu powiedzieć coś takiego: «Jeff, jest wspaniale, kiedy ty leŜysz na mnie i
spółkujemy, ale moŜe byś tak się trochę rozgrzał i wykonał kilka miłosnych ukąszeń, ssał moje
brodawki, wziął mnie oralnie, wepchnął palce, tam gdzie się ich nie powinno wtykać. No, co ty
na to?» Sama nawet bałam się pieścić go oralnie. Bałam się, bo nie miałam Ŝadnych sygnałów od
Jeffa, Ŝe nie miałby nic przeciwko temu i Ŝe nawet być moŜe zrobiłby coś dla mnie w rewanŜu.
Doszło do tego, Ŝe cały czas się kłóciliśmy. Większość kłótni wynikała z mojej winy, a ich
powodem była moja frustracja. Jeff dał mi nie więcej niŜ jeden orgazm przez półtora roku, a dla
dorosłej dziewczynki to stanowczo za mało”.
Problem Rity polegał na tym, Ŝe chciała, by to Jeff zainicjował interesujący seks. Choć jej
pierwszy mąŜ przeŜywał depresje i pił, to zawsze on decydował o tym, co robili w łóŜku, a jego
upodobania seksualne obejmowały mnóstwo „baraszkowania” i stosunki oralne. Jeff natomiast
po prostu nie wiedział, jak to zrobić i co więcej, nie był skłonny nawet spróbować. Pracował w
dziale sprzedaŜy samochodów od szóstej rano do siódmej wieczorem, kierował 45–osobowym
personelem, a kiedy późno wracał do domu, najmniej myślał o tym, by się zabrać do
czegokolwiek i za cokolwiek odpowiadać, łącznie z seksem.
Zasugerowałem Ricie, Ŝe moŜe pobudzić zainteresowanie Jeffa seksem, jeśli istniejące
trudności obróci na swoją korzyść, zamiast otwarcie stawiać im czoło. Powinna „iść za ciosem” i
uczynić bierność Jeffa pozytywnym elementem dla ich związku, a nie traktować jej jako
przeszkody. Podobne doświadczenia są udziałem milionów kobiet, które mają cięŜko
pracujących męŜów. JakŜe często taki związek kończy się separacją lub rozwodem, podczas gdy
mogłaby go całkowicie odmienić odrobina zrozumienia w stosunku do tego, czego męŜczyźni
naprawdę oczekują w łóŜku.
Oto kobiecy punkt widzenia: Przystojniak z owłosionym torsem wyłania się z łazienki, ma
świeŜo umyte i pachnące miętą zęby, i członek sterczący z rozporka spodni od piŜamy w
czerwono–białe paski. Przemierza pokój i bierze swą kruchą kobietkę w ramiona, przy czym nie
zapomina pochwalić jej koronkowego negliŜu.
Oto męski punkt widzenia: On leŜy sobie na wznak w łóŜku, kiedy ona wchodzi do sypialni
ubrana wyłącznie w skąpy strój ze skórzanych paseczków i wysokie botki. Lekko smaga koniec
jego penisa biczykiem, potem dosiada go, jej botki skrzypią, a ona Ŝąda: „Przeleć mnie!”.
Rita przyznała, Ŝe faktycznie w jej osobowości jest trochę potrzeby dominacji. Jej seksualne
alter ego powinno ją obdarzyć pewnością siebie, niezbędną do wprowadzenia nowych i
urozmaiconych aktów seksualnych.
Postanowiła wystąpić w roli „władczyni” i powiedzieć Jeffowi, czego pragnie w łóŜku,
zamiast czekać, aŜ on coś zaproponuje — bo, jak sama powiedziała, „byłoby to na wieczne
nigdy”.
Rita wiedziała, Ŝe oŜywienie ich współŜycia wcale nie będzie łatwe. Lecz jako „władczyni”
gotowa była spróbować. Nawet jeśli kompletny sprzęt S&M nie roznieci Ŝądz Jeffa, mogła mieć
nadzieję, Ŝe jej pozytywne, pozbawione zahamowań zachowanie da mu sporą satysfakcję i
rozładowanie, a takŜe pomoŜe mu oswobodzić się z własnych lęków na tle seksualnym. A
wierzcie mi, męŜczyźni miewają je, tak samo jak kobiety, szczególnie gdy są zestresowani albo
przeciąŜeni pracą, a wszystko zaleŜy od tego, czy się spiszą w łóŜku.
Posłuchajmy Rity: „Zgodnie z pana sugestiami wykonywałam medytacje. Rozebrałam się,
usiadłam przed lustrem i patrzyłam na siebie. Spytałam siebie, jaka jestem i czego się nauczyłam.
Na pierwszy rzut oka zobaczyłam kobietę wyglądającą na zmęczoną, z włosami w nieładzie i z o
wiele za duŜym biustem… Ŝe juŜ nie wspomnę o talii, której przydałoby się trochę aerobiku.
Uświadomiłam sobie, Ŝe się zaniedbałam. Dawniej zawsze dbałam o to, by mieć perfekcyjną
fryzurę. Dawniej zawsze miałam zrobiony manicure i makijaŜ. Byłam dumna z mojego biustu.
Miał pan rację — medytacja seksualna z całą pewnością pomaga. Siedząc samotnie przed
lustrem, myślałam sobie o tym, czego ja bym chciała, a nie ktoś inny. I pomyślałam tak: Mogę to
zrobić, mogę się tym zająć. Jeśli Jeff nie potrafi, ja to umiem. Bo czy jest inne wyjście, gdy się
obserwuje stopniowy rozpad swego związku, stopniowe starzenie się — i nie ma nic, Ŝadnej
radości i zabawy?
Poszłam do fryzjera. Kazałam się krótko obciąć, bardzo krótko, bo takie włosy miałaby
«władczyni». Zrobiłam regulację brwi i manicure, zgoliłam włosy łonowe. Od lat marzyłam o
pozbyciu się tej niedorzecznej kępki, ale nigdy się na to nie odwaŜyłam! A przecieŜ nie nosi się
włosów pod pachami, prawda? Więc po co te włoski między nogami? Zgoliłam je i nigdy nie
czułam się lepiej — czysto, swobodnie — i naprawdę nago! Muszę przyznać, Ŝe gdy to zrobiłam,
masturbowałam się i podczas masturbacji obserwowałam się w lustrze. Muszę teŜ przyznać, Ŝe to
mi się spodobało, szczególnie z taką całkiem gołą cipką! Bardzo Ŝałowałam, Ŝe nie kupiłam
wibratora. Marzyłam o tym, by oglądać, jak wsuwa się i wysuwa ze mnie.
To takie wyzwalające myśleć o seksie… takim, jakiego się pragnie. Siedzieć nago i robić to
świadomie. Kiedy pomyślę o podejściu mojej matki do seksu, wiem, Ŝe nigdy otwarcie nie
rozmawiałaby na ten temat. W ogóle nie wiedziałam, Ŝe rodzice uprawiają seks, dopóki
przypadkowo nie weszłam do ich sypialni i nie przyłapałam ich, pod kołdrą, oczywiście.
Zupełnie nie mogę sobie wyobrazić matki robiącej to b e z kołdry. Myślę, Ŝe jedyną intymną
rzeczą, o jakiej kiedykolwiek mi powiedziała, było to, Ŝe potrzebowała całych lat, Ŝeby zebrać się
na odwagę i uŜyć pierwszego w Ŝyciu tamponu, bo zawsze bała się, Ŝe on gdzieś „tam” się zgubi,
a ten sznureczek owinie się jej wokół serca! Mówię serio! Kobiety z pokolenia mojej mamusi
były wielkimi ignorantkami. I myślę, Ŝe dziś mnóstwo kobiet takŜe. Sama nie wiedziałam, skąd
siusiam, dopóki tego nie zobaczyłam. Zawsze fantazjowałam o zdominowaniu męŜczyzny i
rozkazywaniu mu. To jest dziwne, bo w moich osobistych związkach nigdy nie byłam bardzo
dominująca. Byłam z Donem potulna jak myszka i uległa. Wystarczyło, Ŝe skinął na mnie, a ja
juŜ przy nim byłam. Myślę, Ŝe to wynikało z tego, Ŝe nie miałam specjalnie szczęścia w miłości.
Zanim poznałam Dona, byłam zakochana w Michaelu, powaŜnie zakochana, ale on był Ŝonaty,
miał dwójkę dzieci, a kiedy wrócił do swojej rodziny, straciłam całą pewność siebie. JuŜ
wcześniej było kiepsko, bo chciałam odsunąć Ŝonatego męŜczyznę od rodziny, ale kiedy
faktycznie oznajmił mi, Ŝe juŜ mnie nie chce, no, wiadomo, to nie pomaga kobiecie zachować
pewności siebie.
MoŜe właśnie dlatego miałam te fantazje o bezwzględnym rządzeniu w związkach intymnych.
Niektóre z nich były całkiem łagodne, na przykład, Ŝe kaŜę męŜczyźnie całować mnie w rękę
albo rozchylam poły porannika i kaŜę mu całować moje brodawki. Inne były ostrzejsze — na
przykład mówię męŜczyźnie, Ŝe musi się ze mną kochać albo Ŝe musi się rozebrać i na moich
oczach masturbować. Faktycznie to by mi odpowiadało, bardzo chciałabym zobaczyć, jak facet
spuszcza się specjalnie dla mnie. Gdy miałam około 16 lat i wyprowadzałam naszego psa na
spacer, w lesie natknęłam się na faceta, który stał kompletnie nagi i spuszczał się. Był bardzo
młody, miał jakieś 18, 19 lat, i był bardzo szczupły. Ale pal miał potęŜny, zadarty do góry, i ostro
go walił. Stałam za krzakiem i obserwowałam zafascynowana, jak szybko się pocierał, jaką miał
pomarszczoną mosznę. Wcześniej nigdy nie widziałam nagiego męŜczyzny, nie tak. Byłam
przestraszona, ale bardzo podniecona. Prawie korciło mnie, Ŝeby podejść do niego i spytać, czy
sobie Ŝyczy, Ŝebym ja go spuściła, ale byłam na to za bardzo onieśmielona. W kaŜdym razie
nagle strzeliła biała, potęŜna struga, która poleciała na liście. Wtedy pierwszy raz zobaczyłam
spermę.
Następnie on chwilę jeszcze stał i ściskał pal w dłoni. Potem ubrał się i poszedł sobie, jakby
nigdy nic. To zrobiło na mnie wielkie wraŜenie. Fantazjowałam o tym całymi tygodniami.
No, ale Michael odszedł ode mnie i zaczęłam fantazjować o dominacji. Pragnęłam związku, w
którym ja bym rządziła. Gdybym chciała seksu, mój męŜczyzna musiałby mi go dać. Gdybym
chciała, Ŝeby został ze mną na noc, musiałby zostać. Gdybym sobie Ŝyczyła seksu oralnego,
musiałby to zrobić. Gdybym chciała, Ŝeby mi wylizał pupę do czysta po skorzystaniu z toalety,
nie mógłby powiedzieć «nie». Jeśli byłby nieposłuszny, chłostałabym go.
Tę fantazję długo budowałam, aŜ kiedyś zobaczyłam w Ŝurnalu mody zdjęcia przedstawiające
staroświecką bieliznę i, wierzcie albo nie, cała moja fantazja się skrystalizowała. Po prostu
mogłam sobie wyobraŜać, Ŝe noszę wysokie, czarne botki ze skóry, z tysiącami koronek i obcisłą,
czarną baskijkę nie zakrywającą brodawek. I mam biczyk, wiesz, taki jak dyscyplina.
To była fantazja i pozostała nią do momentu, kiedy do pana napisałam po radę. Kiedy
zaproponował pan jej urzeczywistnienie, byłam przeraŜona, całkiem szczerze mówiąc. Myśleć o
tym, to jedno, a zrobić to, to drugie. Poza tym nie miałam pojęcia, skąd wezmę bicze, botki i
baskijki, i te inne rzeczy. Byłam zdumiona, kiedy poinformował mnie pan, Ŝe moŜna je zamówić
w sprzedaŜy wysyłkowej — nawet bicze! I o wiele więcej! Nie mogłam uwierzyć własnym
oczom — w katalogu były łańcuchy, kajdanki, uprzęŜe, kneble, maski… Coś niewiarygodnego!
No więc wysłałam zamówienie i czek na 125 dolarów. Przez trzy tygodnie musiałam dbać o
to, by zawsze osobiście odbierać pocztę.
Bez wątpienia najtrudniejszy był pierwszy raz. Jeff wrócił z pracy. Był zmęczony i marzył
tylko o kolacji, o piwie i oglądaniu telewizji. Bałam się, Ŝe nic dobrego nie wskóram. Przebiorę
się za «władczynię» i wyjdę na idiotkę. Jeśli jest coś gorszego od aseksualnego wyglądu, to jest
tym wyglądanie jak idiotka. No, ale nakarmiłam Jeffa i zaczął oglądać telewizję. W tym czasie
poszłam do sypialni i przebrałam się w kupione rzeczy. Czarne pończochy i czarne, obcisłe botki.
Obcasy były tak wysokie, Ŝe ledwo mogłam chodzić! I oczywiście — w baskijkę z czarnego
jedwabiu; miałam kompletnie gołe piersi, a do tego tak sterczące, jak wtedy gdy miałam 16 lat.
Ostatni raz spojrzałam w lustro i powiedziałam sobie: O to chodziło. Stałaś się «władczynią» i
jeśli on cię nie będzie słuchał, zacznij na serio myśleć o innym męŜczyźnie — albo o takim, który
będzie ci posłuszny, albo o takim, który nie musi być ci posłuszny.
Dzięki pana radom czułam swoją władzę. Pierwszy raz wiedziałam, Ŝe ja rządzę. Miałam
tylko nadzieję, Ŝe Jeff nie poczuje się zagroŜony i Ŝe nie poczyta tego, co robię, za krytykę. To
nie miała być Ŝadna krytyka. To miał być sposób pokazania mu, Ŝe moŜe mnie zaspokoić, jeśli
tylko skorzysta ze swojej wyobraźni.
Stojąc przed lustrem w sypialni, podziwiałam siebie, po czym zebrałam się na odwagę i
zawołałam Jeffa. Zanim przyszedł, minęły chyba wieki. Wszedł do sypialni i stanął wpatrzony
we mnie. Chyba nie wierzył własnym oczom! Chodził dookoła mnie i kiwał głową, a ja przez
chwilę myślałam, Ŝe nic dobrego z tego nie wyniknie. Ale wtedy spytałam srogim głosem
«władczyni»: «Co tak patrzysz?» «Wyglądasz… niesamowicie — odpowiedział. — Skąd to
wszystko wzięłaś?» «Jeśli chcesz się dowiedzieć — odparłam — musisz paść na kolana».
«śartujesz sobie ze mnie? — powiedział. A ja na to: «Nigdy nie byłam bardziej powaŜna. Na
kolana, i pocałuj moją cipkę, to ci powiem».
Wtedy juŜ nie mógł się oprzeć. Nic nie powiedział, ale od mojego nagiego sromu nie mógł
oderwać oczu. Uklęknął, pocałował, a potem jeszcze polizał, dokładnie samą szparkę, między
wargami. A to dało „władczyni” okazję do okazania gniewu, bo niewolnik powinien robić to, co
mu się kaŜe i tylko wtedy, gdy otrzyma rozkaz, bez improwizacji. «Na razie dość tego —
powiedziałam — nie ma więcej. Powiedziałam: całuj, a nie — liŜ. Nie widzisz róŜnicy, ty
imbecylu?»
Jeff zaczął wchodzić w rolę: «Przepraszam, nie wiedziałem». Poprawiłam go: «Powinieneś
powiedzieć: Przepraszam, władczyni. Za duŜo sobie pozwoliłem. To się więcej nie powtórzy».
Ukarałam go, kaŜąc mu się rozebrać i wylizać mi botki do czysta. Nigdy nie widziałam, Ŝeby się
rozebrał w takim tempie! Miał juŜ pełną erekcję. Postawiłam jedną stopę na stołeczku przed moją
toaletką, a on lizał dookoła. Całował nawet obcasy. Potem tak samo drugi but. Następnie kazałam
mu polerować oba botki penisem. JuŜ był dość mocno zwilŜony, więc połysk był ekstra!
Przyciskałam penis do podeszwy i obcasa, pocierałam nim boki butów, w górę, aŜ do moich ud.
Nigdy dotąd Jeff nie zrobił niczego «ostrzejszego»… przynajmniej nie ze mną. Zdumiewające
było to, jak bardzo mu się to podobało i jak bardzo go to podniecało. Osobliwe jest to, Ŝe gdy się
słyszy o tych wszystkich parach S&M, to się myśli tak: O, nie, to nie jest dla mnie. Ale kiedy się
to faktycznie robi, kiedy jest się w związku typu «pani i jej niewolnik», nawet jeśli to tylko
zabawa i udawanie, to jest bardzo podniecające i seksowne. Masz poczucie, Ŝe moŜesz zrobić
absolutnie wszystko, na co masz ochotę.
Kiedy Jeff skończył wylizywać moje botki, spojrzałam na nie i powiedziałam: «Kiepsko…
Musisz zostać wychłostany». Kazałam mu przełoŜyć się przez ten stołeczek od toaletki i
specjalnie po to kupionym biczem, smagnęłam go trzykrotnie. Ten bicz przypomina dyscyplinę,
ma takie płaskie, skórzane rzemyki. Nie boli tak jak trzcinką, ani prawdziwym biczem, ale piecze
i zostawia czerwone ślady. Po chwili siedzenie Jeffa było pokratkowane na czerwono, jakby ktoś
się bawił na nim w kółko i krzyŜyk! Chciał usiąść, ale kazałam mu zostać na miejscu. Mój biczyk
cechował się przede wszystkim tym, Ŝe jego rączka była wielkim, czarnym dildo. Kazałam
Jeffowi wziąć słoiczek z kremem, stojący na toaletce, otworzyć go i wysmarować się między
pośladkami.
Spytał: «Co zamierzasz zrobić?», aleja wymierzyłam mu jeszcze jeden raz i przeprosił za to,
Ŝe odezwał się nie pytany. Jego pal był po prostu ogromny. Widziałam, jak pulsuje, a na samym
końcu wisiała wielka kropla.
Jeff rozsunął pośladki i posmarował się tym kremem. Oznajmiłam mu, Ŝe nie wolno mu się
sprzeciwiać ani krzyczeć i Ŝe musi najszerzej, jak umie, rozsuwać pośladki. Potem odwróciłam
biczyk drugą stroną i wepchnęłam dildo do odbytnicy Jeffa. Musiałam je wkręcić w nią, ale on
nawet nie krzyknął i nie wypowiedział ani jednego słowa. Byłam zdumiona, jaki był uległy.
Wcisnęłam dildo, ile się dało, aŜ na zewnątrz zwieszał się tylko biczyk, jak czarny ogon.
Usiadłam na krześle pod oknem i powiedziałam Jeffowi, Ŝe teraz pozwolę mu lizać mnie, ale
musi się do mnie przeczołgać na czworakach przez cały pokój. Zrobił to, a ten jego ogon kiwał
się przy kaŜdym jego ruchu. Usiadłam na samym brzeŜku krzesła i szeroko rozsunęłam nogi. Jeff
skierował między nie swoją głowę i zaczął mnie lizać. Raz po raz udawałam, Ŝe gniewam się na
niego, i wymierzałam mu policzek albo ciągnęłam go za włosy. Powtarzałam: «LiŜ teraz! Nie tak
mocno!» albo «Wsuń język do środka!»
Oczywiście, ja teŜ byłam podniecona. Byłam bardziej podniecona niŜ kiedykolwiek. Siedząc
na krześle z rozsuniętymi nogami, oglądając mojego nagiego męŜa, jak posłusznie liŜe i ssie mój
nagi srom, zaczęłam ściskać piersi i palcami wykręcać brodawki, co zawsze robię, kiedy się
masturbuję.
Mimo to powiedziałam Jeffowi, Ŝe jest do niczego i wobec tego muszę go znowu ukarać.
Kazałam mu połoŜyć się na wznak na łóŜku i mocno zawiązałam mu oczy czarnym, jedwabnym
szalem. Miałam sześć czy siedem zacisków krokodylkowych, które kupiłam w miejscowym
sklepie instalatorskim — to zdumiewające, ile narzędzi tortur moŜna znaleźć w takim sklepie!
Przyczepiłam po jednym zacisku do jego brodawek, a pozostałe do moszny. Wierzcie mi, Ŝe one
naprawdę szczypią, te krokodylki.
Dosiadłam Jeffa, chwyciłam jego pal i wodziłam nim dookoła mojej cipki, ale nie
wprowadzałam do środka. Spytałam: «Co zrobisz dla mnie, jeśli pozwolę ci wejść we mnie?»
«Wszystko, absolutnie wszystko!» — zawołał. «A będziesz codziennie ssał moje brudne
majtki?» «Jak najbardziej» — powiedział. «A będziesz codziennie spał nago, na podłodze,
przykuty do łóŜka?» «Tak, na pewno» — potwierdził.
Dopiero wtedy rozchyliłam wargi sromowe i wprowadziłam penis do środka. Był całkiem
sztywny i tak wielki, Ŝe aŜ zadrŜałam i nie mogłam przestać drŜeć za kaŜdym razem, kiedy
poruszałam się to w górę, to w dół. Pieprzyłam go coraz mocniej, nie mogłam się opanować,
musiałam. Wszystkie te krokodylki gruchały między moimi nogami, no i Jeff wciąŜ miał w tyłku
tę potęŜną rączkę biczyka. Sięgnęłam za swoje plecy i kilka razy zdecydowanie poruszałam
biczykiem, tak ze wszedł jeszcze głębiej.
Kiedy Jeff miał wytrysk, zgiął się, jakby złamał sobie kark Nigdy dotąd nie widziałam, jak
wytryskuje, ale tym razem zobaczyłam «Władczyni» była oczywiście wściekła za to, ze
szczytował pierwszy — to niewybaczalne nieposłuszeństwo Kazałam więc Jeffowi połoŜyć się
na brzuchu na łóŜku Wtedy wyciągnęłam biczyk z jego tyłka i sześć razy smagnęłam go nim po
barku i pośladkach Potem musiał uklęknąć na podłodze z rękoma załoŜonymi na plecach,
podczas gdy ja stanęłam nad nim Musiał mnie lizać do orgazmu, choćby to miało trwać nie wiem
jak długo Musiał przerywać lizanie, Ŝeby przełykać, bo jego własna sperma wciąŜ ciekła ze mnie
prosto do jego gardła Przy kaŜdej przerwie groziłam mu kolejną karą, a w chwili gdy byłam
niemal gotowa do orgazmu, pal Jeffa znowu stał To było tez coś, co zaliczyłam pierwszy raz —
orgazm na stojąco, choć musiałam przytrzymać się mosięŜnych poręczy lóŜka.
Prawie całą noc przegadaliśmy o tym, co zrobiliśmy, i do rana kochaliśmy się jeszcze dwa
razy — no, całkiem konwencjonalnie Oboje uznaliśmy, ze kiedyś chcemy znowu w to się
zabawić Przejrzeliśmy dwa z moich katalogów i wybraliśmy jeszcze kilka przedmiotów, między
innymi sznurowany gorset z czarnej skory, nazywający się «Piekiełko», obejmuje on ciasno
penis, zostawiając na zewnątrz tylko jądra i sam koniuszek Wybraliśmy tez kajdanki na kostki
nóg, z kłódeczkami, połączone ze sobą łańcuszkiem Chciałam takŜe szeroki, nabijany ćwiekami
pas skórzany z chromowanym łańcuszkiem, który wbija się między nogi kobiety”
Jak Jeff zareagował, widząc ją pierwszy raz przebraną w tę baskijkę i botki?
„Na początku był zaszokowany, ale tylko przez kilka chwil Później, jak powiedział, poczuł
wielką ulgę, ze to ja nareszcie zrobiłam pierwszy krok i przynajmniej raz zdjęłam brzemię
odpowiedzialności z jego ramion Jeff nie musiał podejmować Ŝadnych decyzji — wystarczyło, ze
grał rolę niewolnika i robił dokładnie to, co mu kazałam Jeff stwierdził równieŜ, ze poczuł się
kompletnie wolny, dzięki temu ze pokazałam mu, iŜ nie mam Ŝadnych zahamowań Nigdy
wcześniej nie próbował S&M, ale zastanawiał się nad tym od czasu do czasu — jak by to
faktycznie było Nie uświadamiał sobie, jakie ekscytujące jest bycie tak bardzo uległym”
Jak często obecnie urządzają sesje S&M9
„PrzewaŜnie podczas weekendów przynajmniej dwa razy na miesiąc Choć bywa, ze Jeff wraca
do domu, a ja juz jestem gotowa, ubrana w pasy i łańcuchy, i buty z kolcami”
A jak to wpływa na ich związek?
„Bardzo, bardzo dobrze Zawsze pamiętam, ze mamy tę wspólną tajemnicę Chodzimy na
przyjęcia, a ja mogę popatrzeć na Jeffa i pomyśleć, ze przed kilkoma godzinami ten męŜczyzna
klęczał przede mną, cały zakuty w łańcuchy, a ja pochylałam się nad nim i kazałam mu lizać
moje pośladki A Jeff patrzy na mnie i myśli o tym samym Dwoje ludzi nie moŜe mieć siebie
bardziej niŜ my teraz My mamy siebie całych’”
Sadie, 26–letnią złotniczkę z Santa Fe w stanie Nowy Meksyk, trapił całkiem odmienny
problem niŜ Ritę Wychowywała się wśród czworga rodzeństwa, ale była jedyną dziewczynką
Jako najstarsza, od najwcześniejszych lat musiała opiekować się braćmi i pomagać matce w
gotowaniu, sprzątaniu i prowadzeniu domu W rezultacie jako nastolatka miała — w
przeciwieństwie do koleŜanek — bardzo niewiele wolnego czasu na randki z chłopcami, flirty i
wypady w mieszanym towarzystwie Jej bracia często przyprowadzali kolegów do domu, ale
przewaŜnie młodszych od niej.
Choć przy pierwszym spotkaniu Sadie wydawała mi się pewna siebie, niemal dominująca,
szybko okazało się, Ŝe to tylko pozory. Nauczyła się postępować zdecydowanie, opiekując się
braćmi, ale faktycznie była niesamowicie nieśmiała i brakowało jej pewności siebie. Zanim
ukończyła 21 lat, jej wiedza o seksie ograniczała się do tego, czego dowiedziała się w szkole i
wyczytała w młodzieŜowych czasopismach. Tego rodzaju informacje mają dobre intencje, ale w
niewielkim stopniu przygotowują młodą kobietę do złoŜoności dojrzałego związku, a juŜ
zupełnie nie przygotowują jej na to, jak bardzo róŜny moŜe być seks.
Typowy przykład znajdujemy w (autentycznym) fragmencie z pięćdziesięciostronicowej
broszury dla dziewiętnastolatek pt. Ty a seks: „Pewne pozycje współŜycia mogą powiększyć
szansę uzyskania orgazmu. Jedną z nich jest pozycja misjonarska — z poduszką pod twoimi
pośladkami, dzięki czemu twoja łechtaczka jest wyŜej i powiększa się tarcie. Druga polega na
tym, Ŝe jeśli będziesz klęczeć na czworakach, a penis partnera będzie wnikał w ciebie od tyłu,
partner moŜe takŜe skorzystać ze swych rąk, aby cię doprowadzić do orgazmu. Trzecia pozycja:
dosiądź partnera okrakiem, przykucnij nad nim i kiedy jego penis jest w tobie, kręć młynki nad
jego kością łonową. Partner takŜe moŜe wtedy uŜywać rąk”.
Pomijając niemoŜliwą do zaakceptowania nieśmiałość w zakresie słownictwa, to jest jedyny
fragment w całej ksiąŜeczce, który wspomina o stosunku; zamieszczone w niej informacje
dotyczą głównie wielkości biustu, napięcia przedmiesiączkowego i świerzbienia w „dolnych
partiach” ciała dziewczyny. Choć o wiele bardziej rzeczowe materiały o seksie zamieszczają
czasopisma kobiece, jak „Cosmopolitan” czy „Elle”, i choć przed dziesięcioma laty w piśmie dla
nastolatek jakakolwiek wzmianka o łechtaczce byłaby nie do pomyślenia, i choć trochę wiedzy
lepsze jest niŜ całkowity jej brak, to jednak całkiem realnie młoda dziewczyna moŜe, wstępując
w związek małŜeński, mieć takie pojęcie o seksie, które ogranicza się do podkładania poduszki
pod pośladki.
Do 21 roku Ŝycia Sadie miała tylko trzech chłopców, choć jest bardzo piękną, filigranową
blondynką. „Za kaŜdym razem, gdy zabierali się na serio do rzeczy, stawałam się obojętna i zła.
Tak bardzo bałam się seksu. Nie wiedziałam, co trzeba robić i miałam przekonanie, Ŝe zrobię coś
nieporadnego. Po całowaniu z chłopakami moje majtki robiły się wilgotne, a ja nie chciałam,
Ŝeby któryś z nich to zauwaŜył.
W końcu straciłam dziewictwo, mając 20 lat, z chłopakiem imieniem Tom. Oboje byliśmy
dość mocno wstawieni i właściwie prawie nic z tego nie pamiętam, poza tym Ŝe leŜeliśmy na
stercie płaszczy, które goście pokładli w zapasowej sypialni, a gdy skończyliśmy, miałam majtki
wciąŜ na sobie, ale owinięte wokół kostek. Nigdy więcej nie umówiłam się z Tomem na randkę.
Byłam zawstydzona tym, co się stało i, oczywiście, postąpiłam na swój zwykły sposób:
zmroziłam go. Chłopcy w college’u zwykle przezywali mnie Panna Algida, bo niby byłam zimna
jak lody…
Potem poznałam Davida i tu zaczęły się moje prawdziwe problemy. David jest wysoki,
smagły i niewiarygodnie przystojny. Pochodzi z Austin w Teksasie i ma ten fantastyczny,
rozwlekły akcent, od którego zaraz, gdy pierwszy raz się do mnie odezwał, poczułam ciarki
wzdłuŜ kręgosłupa. Poznaliśmy się na przyjęciu urodzinowym mojej przyjaciółki. W chwili gdy
zobaczyłam go w drzwiach, wiedziałam, Ŝe musi być mój.
Davidowi teŜ się spodobałam. To znaczy — bardzo. Przez niemal cały wieczór rozmawiał i
tańczył tylko ze mną, a po imprezie zaprosił mnie do siebie na śniadanie. Szampan, sok
pomarańczowy, jajka po wiedeńsku. CzyŜ to nie brzmi romantycznie? I było romantycznie…
David miał piękne mieszkanie, z fantastycznym widokiem, i pełno dzieł sztuki indiańskiej na
ścianach. Te jajka po wiedeńsku przyrządził perfekcyjnie. Usiedliśmy na werandzie na bujanej
kanapie, piliśmy likier, David opowiadał mi o sobie, a ja opowiadałam mu o mnie. Jest
projektantem — projektuje wystrój wnętrza samolotów, gabinetów prezesów korporacji itd. Czyli
jego praca jest komercyjna, ale jednak artystyczna.
David pocałował mnie i powiedział, Ŝe jestem piękna, i juŜ wiedziałam, co będzie dalej. Ale
głupie w tym było to, Ŝe ja poŜądałam jego tak samo mocno, jak on mnie. Rozpiął mi sukienkę i
wsunął dłoń pod stanik. Zabrakło mi tchu, bo tak go pragnęłam. David popchnął mnie na tę
kanapę, rozpiął swoją koszulę i z kieszeni spodni wyjął prezerwatywę. Ściągnął spodnie i slipki i
kiedy juŜ rozwijał prezerwatywę, wtedy zaprotestowałam: «Nie, ja nie mogę… Nie mogę… bo…
dopiero się poznaliśmy. Co sobie o mnie pomyślisz? śe jaką jestem dziewczyną?»
David usiadł i próbował mnie uspokoić i przekonać, ale atmosfera przepadła. Biedak siedział
ze spuszczonymi spodniami i slipkami i do połowy rozwiniętą prezerwatywą, zwieszającą się z
końca jego penisa. Wszystko to było bardzo przykre.
Poszłam do domu i raczej nie spodziewałam się, Ŝe David się do mnie odezwie. Ale zadzwonił
trzy dni później i spytał, czy zechcę pójść z nim na wystawę. Poszłam i popołudnie było
cudowne, lecz wieczorem powtórzyła się ta sama, co zawsze, sytuacja. Nie mogłam się rozluźnić.
Bałam się, taka była prawda. Bałam się, Ŝe David odkryje, Ŝe jestem w łóŜku lodowata, do
niczego. B a ł a m się, Ŝe jego penis nie zmieści się we mnie. Znałam wszystkie te historie o tym,
jak podczas stosunku pochwa tak zaciska się na penisie, Ŝe trzeba wzywać pomoc medyczną, aby
rozdzielić partnerów. Nie wiedziałam, jak się powinno dotykać penisa… Skądś wiedziałam, Ŝe
jeśli się to zrobi niewłaściwie, moŜna zrobić partnerowi krzywdę. No więc jeśli mu sprawię ból i
wyjdę na idiotkę?
To brzmi śmiesznie, gdy teraz o tym myślę. Ale wtedy bałam się, nic nie wiedziałam na
pewno i spanikowałam. David zostawił mnie pod domem. Po drodze nie wypowiedział więcej niŜ
dwa słowa, a ja pomyślałam: Tym razem to mam przechlapane.
Następne dwa czy trzy tygodnie byłam przygnębiona. Nie tyle z powodu Davida, ile siebie
samej. Usiłowałam porozmawiać o seksie z przyjaciółkami, ale one mówiły tylko: «Nie przejmuj
się, to się samo ułoŜy», a mi się właśnie za nic nie chciało ułoŜyć.
Wówczas zadzwonił do mnie mój brat John — drugi co do starszeństwa, zaraz po mnie.
PrzyjeŜdŜał do Santa Fe w odwiedziny do dawnego kolegi z college’u i nie miał gdzie się
zatrzymać. Więc powiedziałam mu, Ŝe moŜe spać u mnie na sofie, jeśli mu to odpowiada. Z całej
rodziny zawsze najbliŜej byłam z Johnem, i z powodu wieku, i przez to, Ŝe razem musieliśmy
opiekować się resztą rodzeństwa. Bardzo go kocham. Jest opanowany, przystojny i zawsze ma
sporo czasu dla ludzi… więcej niŜ ja.
Zjawił się jeszcze tego samego popołudnia. Przygotowałam kolację i cały wieczór popijaliśmy
wino, dzieląc się nowymi wieściami. John przyjechał do Santa Fe między innymi dlatego, Ŝe
rozstał się ze swoją narzeczoną, Ellen. Nie był tym specjalnie przygnębiony. Pewnie się tego od
jakiegoś czasu spodziewał. No, ale jednak czuł się dość samotnie i dziwnie — tak jak człowiek
czuje się wtedy, gdy rozstaje się z kimś, kogo naprawdę lubi.
Szykowaliśmy się do spania, kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi. To był mój kolega, artysta
imieniem Guy. Jakieś dwie przecznice od mego domu popsuł mu się samochód i spytał, czy
mógłby przespać się u mnie na sofie do rana. Ma jakiś ekstrawóz i potrzebuje do niego
specjalnych części zamiennych, czy coś w tym stylu. Poinformowałam go, Ŝe sofa juŜ jest zajęta.
Wtedy John powiedział: «To bez róŜnicy, mogę spać w łóŜku razem z Sadie — w końcu jesteśmy
spokrewnieni». Więc otworzyłam następną butelkę wina i dłuŜszy czas rozmawialiśmy. Potem
Guy zwalił się na sofę, a John i ja poszliśmy do sypialni.
Zwykle śpię nago, ale wtedy włoŜyłam koszulę nocną. John miał na sobie podkoszulek i slipy.
Bardzo przyzwoicie połoŜyliśmy się na przeciwnych skrajach łóŜka.
Wypiłam za duŜo wina, więc zasnęłam zaraz po tym, jak zgasiłam światło. Ale około
pierwszej czy drugiej w nocy obudziłam się. Chyba chodziło o to, iŜ nie byłam przyzwyczajona
do tego, Ŝe ktoś śpi w moim łóŜku. Nasłuchiwałam i posłyszałam, jak John dyszy, jakby po
biegu, a całe łóŜko leciutko się trzęsie. Włączyłam światło i spytałam: «John, nic ci nie jest?», a
jemu oczywiście nic nie było, tylko ja byłam zbyt naiwna, Ŝeby wiedzieć, co on robi. «Ach!» —
wykrzyknęłam. John leŜał, masturbując się, ze zsuniętymi slipkami, jego pal sterczał, fioletowy
jak śliwka. Był potęŜny, a John trzymał go mocno prawą ręką.
John był tak zaŜenowany, Ŝe najpierw się zrobił czerwony, a potem zbladł. Próbował
podciągnąć kołdrę. «Przepraszam, tak mi przykro — powiedziałam. — Powinnam się
zorientować».
Po chwili John wykrztusił: «Brak mi Ellen, to dlatego. Nie powinienem był tego robić w
twoim łóŜku. Jesteś moją siostrą». «W końcu jestem teŜ kobietą. Jeśli mi pozwolisz, postaram się
zrozumieć» — powiedziałam. A on: «Zrozum, jestem sfrustrowany, i tyle. Nie powinienem był
tego robić i juŜ». «A moŜe ja ci pomogę? — spytałam. — Nie musisz się męczyć».
Wiedziałam, co mówię. Dokładnie wiedziałam, co mu zaproponowałam. Był moim bratem, to
oczywiste, ale przecieŜ nie zamierzałam z nim odbyć stosunku ani niczego takiego. Jeszcze nigdy
nie byłam tak blisko męŜczyzny, jak chodzi o seks, i wcale się nie bałam, nie zachowywałam się
jak Panna Algida. John mnie nie przeraŜał — to tylko mój brat — i wiedziałam na pewno, Ŝe za
nic nie zrobi mi krzywdy. A chciałam wiedzieć, jak to jest, kiedy się dotyka penis męŜczyzny i
chciałam się dowiedzieć, jak to się robi.
Sięgnęłam ku niemu, dotknęłam jego ramienia i spytałam: «Co mam zrobić?» A John na to:
«Nic nie moŜesz zrobić. Jesteś moją siostrą». «Jasne, ale mimo to moŜe coś mogę zrobić —
odparłam. — Chcę. Nie mam o tym pojęcia i chcę się dowiedzieć. PrzecieŜ nie chcę wyjść za
ciebie. Nie chcę mieć z tobą dzieci. Chcę tylko poprawić ci samopoczucie.
Zsunęłam rękę i usiłowałam go chwycić, ale John mnie odsunął. Powiedziałam wtedy: «John,
pozwól się dotknąć. Pozwól spróbować. Jeszcze nigdy tego nie robiłam».
Nic nie powiedział, ale powoli odsunął swoją rękę. Sięgnęłam tam i poczułam jego włosy
łonowe i jądra. Dotknęłam ich, naprawdę delikatnie. «Czy to boli?» — spytałam. «Czemu
miałoby boleć?» — odpowiedział pytaniem. Ścisnęłam je mocniej — jądra mojego brata.
Poczułam, jak się przesuwały wewnątrz jego… moszny — tak to się nazywa? To było
fascynujące. Ściskałam je i ściskałam, aŜ wreszcie John zawołał: «Auu!» Wiedziałam, Ŝe to było
za mocno i przeprosiłam go. «Trochę delikatniej» — powiedział tylko.
Chwyciłam jego pal, ogromny i gorący. Wydawał się emanować ciepłem. Przesunęłam dłoń
na samą górę trzonu, a potem na chwilę cofnęłam się, bo taki był mokry i śliski. John powiedział:
«No, pocieraj, nie chcę nic więcej, tylko pocieraj». Więc zaczęłam pocierać, a John powiedział:
«Mocniej!» Więc robiłam to intensywniej. Powiedział: «Szybciej!», więc przyspieszyłam. Potem
powiedział: «Za szybko!», więc zwolniłam. W końcu ściskałam go tak mocno, Ŝe pokazały się
nabrzmiałe Ŝyłki, pocierałam w górę i w dół. Miałam od tego śliskie palce. Było pięknie: to mój
własny brat, a ja sprawiam mu taką przyjemność nie z tej ziemi.
«Co czujesz? — spytałam. — Czy tak jest naprawdę dobrze?» A on na to: «Perfekcyjnie,
niebiańsko. śadna tak dobrze przed tobą mi tego nie robiła. śadna». Potem nagle John odwrócił
się do mnie i powiedział: «Weź go do buzi».
Wiedziałam o seksie oralnym. Znałam dziewczyny, które to robiły. Aleja nigdy… i z Johnem,
moim własnym bratem? «Nie, lepiej nie — powiedziałam. — Chyba nie powinniśmy tego
robić». «A komu to przeszkadza? — spytał John. — To tylko zabawa. Brat i siostra bawią się
razem, i tyle. A jak się chcesz przekonać, jak to jest, jeśli sama nie spróbujesz?»
John połoŜył się na wznak, trzymając pal w ręce. Uklęknęłam przy nim i długo wpatrywałam
się między jego nogi. «Nie wiem, jak to robić — powiedziałam. — Naprawdę, nie wiem». «LiŜ
go, ty suko — powiedział John. — Weź do buzi i wyssij do sucha».
Nie wiem, na czym to polegało, ale kiedy nazwał mnie suką, coś się we mnie wyzwoliło.
Pewnie będę miała hordę feministek przeciwko sobie, ale kiedy zawołał na mnie «suko», to mnie
podnieciło. Tak jakbym przez wszystkie te lata czekała na męŜczyznę, który mnie obrazi, i będzie
mi rozkazywać. JuŜ nie byłam zimna, jak wszyscy myśleli. Nie byłam Panną Algidą. Jeśli kimś
byłam, to byłam Miss Wyzwolonej Namiętności. Potrzebny mi był zdecydowany męŜczyzna.
Potrzebny mi był męŜczyzna, który mi da seks, seks i jeszcze raz seks, bez chwili wytchnienia.
Nie interesuje mnie to, jak to będziecie oceniać, ale tego potrzebowałam. JuŜ jako nastolatka
opiekowałam się braćmi. Kiedy mama była zajęta, gotowałam obiady dla ojca, robiłam zakupy,
ścieliłam łóŜka, odpowiadałam za wszystko. Chciałam, Ŝeby ktoś odpowiadał za mnie — ciałem i
duszą. Być moŜe nie raz na zawsze, ale dopóki nie nauczę się kochać i uprawiać seks, dopóki nie
dojrzeję jako kobieta, bo nigdy nie miałam na to szansy. Byłam jak pączek, który nie moŜe się
rozwinąć. Musiałam się otworzyć. Potrzebowałam seksu.
Polizałam pal Johna. Smakował słonawo. Polizałam jeszcze raz. Smakował przepięknie —
młodym męŜczyzną. Mocniej odciągnęłam jego uda, Ŝeby sięgnąć po jądra. Wzięłam do ust całą
główkę pala i ssałam, nie za mocno.
John był wulgarny i okrutny dla mnie. Kazał mi się połoŜyć na plecach i wpychał mi swój pal
na siłę do ust. Przykucnął nad moją twarzą, tak Ŝe ledwo mogłam oddychać. Nazywał mnie
dziwką i suką, a im bardziej mi ubliŜał, tym bardziej to uwielbiałam. Byłam jego siostrą, ale
miałam w ustach jego wzwiedziony pal! Zrobiłabym wtedy dla niego wszystko — i dla kaŜdego
innego męŜczyzny teŜ. Po prostu chciałam, by mnie posiadł, posiadł na kaŜdy sposób.
John kazał mi uklęknąć na łóŜku i zrobić skłon. Wtedy wepchnął trzy albo cztery palce w
moją pochwę i palcował mnie, aŜ prawie zemdlałam. Oszalałam, wiem o tym. Ale musiałam się
dowiedzieć, czego męŜczyzna oczekuje od kobiety i co kobieta ma robić. I wreszcie to
zrozumiałam! Trzeba się po prostu mu oddać, i nic więcej! Nie przejmować się techniką, stylem,
pozycją — oddać mu siebie całą i juŜ.
John szepnął mi do ucha, Ŝe chce zbliŜenia, a przecieŜ wiedział, Ŝe to nie wchodzi w grę. Był
moim bratem — nie miałam nic przeciwko zabawie, ale nie godziłam się na prawdziwy seks.
«Między twoimi piersiami» — powiedział John i to była następna rzecz, jakiej się wtedy
nauczyłam. J?rzykucnął nad moją klatką piersiową, przycisnął moje piersi ciasno jedna do
drugiej i suwał penisem między nimi. Na końcu mocno chwycił i pociągnął moje brodawki,
mówiąc, Ŝe jestem dziwką i ladacznicą, ale Ŝe on nie chce mieć innej siostry, jak tylko siostrę
ladacznicę. Nadal mówił do mnie te nieprzyzwoite rzeczy, kiedy na moje piersi poleciała gęsta,
ciepła struga spermy; moje nozdrza wypełnił jej zapach. John masował mi piersi, brzuch i pod
pachami, całował i kąsał mi brodawki, całował usta i przygryzał mi język. Wsunął rękę w moje
włosy i pociągał je. Wiotkim penisem pocierał moje usta i całą twarz. «Ssij!» — rozkazał, a ja
posłusznie ssałam.
Na końcu leŜeliśmy wtuleni w siebie, a ja spytałam: «Dlaczego tak mnie potraktowałeś?
Dlaczego mnie tak wyzywałeś?» «Dlatego, Ŝe ty tego chciałaś, prawda? Chciałaś poddać się cała.
Być moŜe nigdy więcej tego nie będziesz chciała. Ale raz chciałaś. Choćby raz».
No i John miał rację. W Ŝadnym związku nie ma miejsca na oziębłość czy niewiedzę, czy teŜ
niewiedzę kryjącą się za oziębłością. Jeśli czegoś nie wiesz, masz obowiązek wobec partnera, by
się przyznać, Ŝe nie wiesz, a nie próbować to ukrywać, nie uwaŜasz? Otwartość — o to w tym
wszystkim chodzi. Otwartość myśli, a takŜe otwartość ciała.
Rozmawiałam z Johnem o Davidzie i John zaproponował, Ŝebym do niego zadzwoniła.
Najlepiej jeśli go zaproszę na kolację i pokaŜę mu, Ŝe—, nie jestem ani oziębła, ani na niego zła,
tylko nieśmiała i Ŝe tylko ochraniam samą siebie. David początkowo nie bardzo wiedział, jak
zareagować na moje zaproszenie, ale obiecał przyjść, tyle Ŝe nie będzie długo, bo nazajutrz ma
śniadanie robocze.
Przygotowałam moje najlepsze danie, kurczaka po marokańsku, a John kupił kilka butelek
dobrego wina. Przez cały dzień było nam dziwnie z Johnem. Byliśmy jak kochankowie, choć
wiedzieliśmy, Ŝe nie moŜemy być kochankami. WciąŜ tuliliśmy się do siebie i całowaliśmy, ale
raczej był to rodzaj poŜegnania niŜ powitania. Kiedy Guy poszedł, John wyszedł spod prysznica,
ubrany w porannik, i powiedział: «Rozchyl porannik». Rozchyliłam. John miał częściową
erekcję. «Dotknij» — powiedział. Więc dotknęłam. Uklęknęłam i wzięłam go do buzi. Był
cudowny, mogłabym umrzeć z tęsknoty… byłam zakochana! Ale John odsunął się, otulił
poranni—kiem i powiedział: „Nie, nie moŜemy».
Ale zaraz potem kazał mi się rozebrać. «Chcę popatrzeć na ciebie» — powiedział. Więc się
rozebrałam i stanęłam przed nim naga. Był taki moment, kiedy myślałam, Ŝe powie: «Zostań ze
mną na zawsze, zapomnijmy o tym, Ŝe jesteśmy rodzeństwem, bądźmy kochankami». Ale on
tego nie powiedział, a nawet gdyby powiedział, przecieŜ nie zrobiłabym tego. Ale wiesz, co John
dla mnie zrobił? Dokonał demistyfikacji seksu… nauczył mnie go, pokazał mi. MoŜe i traktował
mnie jak dziwkę, ale tego potrzebowałam. Wolałabym, Ŝeby to był inny męŜczyzna, a nie on, ale
tego nie mógł zrobić Ŝaden inny męŜczyzna, tylko John.
Wieczorem przyszedł David i była bardzo dobra atmosfera. Rozpaliłam w kominku, kolacja
okazała się doskonała. Widać było, Ŝe David jest bardzo ostroŜny. Miał po temu wszelkie prawo.
Odepchnęłam go juŜ dwa razy i chyba trzeciego by nie zdzierŜył. Jednak po winie i przy muzyce
wszyscy się rozluźniliśmy. Siedzieliśmy na poduchach przed ogniem, a David opowiadał długą,
osobliwą historię o tancerkach, które widział w Tajlandii, a które potrafiły zgasić świeczkę we
wnętrzu swej pochwy. Popiliśmy jeszcze więcej wina i moŜna powiedzieć, Ŝe atmosfera z dobrej
zamieniła się w swobodną, a ze swobodnej w bardzo swobodną.
Zaczęliśmy rozmawiać o seksie. Przeprosiłam Davida, Ŝe byłam taka chłodna. John cały czas
trzymał mnie za rękę i zachęcał do wyznań, więc w końcu zdobyłam się na to, by powiedzieć
Davidowi, jak byłam przeraŜona, no, jak bardzo bałam się seksu. John zaczął mnie całować,
pocałunki tym razem były bardzo głębokie, i do Davida chyba coś dotarło. Podszedł i usiadł przy
mnie i teŜ kazał się całować, a potem przez bluzkę głaskał moje piersi. John teŜ to robił, więc
dwaj męŜczyźni zajmowali się moimi piersiami.
Wtedy John spytał: «Jesteś gotowa zrobić wszystko’?», a ja potwierdziłam. «Seks cię juŜ nie
przeraŜa?» — spytał. Powiedziałam, Ŝe nie, i to była prawda. Niczego się nie bałam. Chyba
odkryłam wielki sekret seksu, sekret, którego rodzice nigdy ci nie wyjawiają, wielki sekret, który
sprawia, Ŝe zawsze masz poczucie winy. A ten sekret jest taki: seks jest wspaniały, cudowny,
zabawny i nigdy nikomu nie zrobił Ŝadnej szkody. Szkoda wynika wyłącznie wtedy, gdy masz z
powodu seksu poczucie winy… albo zachorujesz na AIDS. Ale wcale nie trzeba złapać AIDS,
jeśli się zachowuje rozsądnie i uŜywa prezerwatyw. Wtedy teŜ, będąc rozsądnym, nie trzeba mieć
poczucia winy.
David i John rozpięli mi bluzkę i zdjęli ją. Czułam się tak, jakbym śniła. Ogień strzelał w
kominku, cienie tańczyły na suficie. Całowali moje piersi i przygryzali mi brodawki. Potem John
wyjął penis i pocierał nim o moją lewą pierś, więc David zrobił to samo z moją prawą piersią. A
ja masowałam ich, najpierw osobno w obu rękach, a potem obu razem.
John rozpiął mi spódniczkę i ściągnął ją. Pod spodem miałam tylko skąpe, koronkowe
majteczki. TeŜ je ściągnął i dał je Davidowi, mówiąc: «Powąchaj, to zapach namiętnej kobiety».
David ściągnął koszulę i spodnie i uklęknął na sofie obok mnie. Tym razem sama rozwinęłam
prezerwatywę na jego palu i doskonale wygładziłam ją do samego dołu, aŜ do włosów łonowych.
Następnie rozrolowałam prezerwatywę na palu Johna.
David siedział na sofie, z palem sterczącym do góry. John pomógł mi się unieść, tak bym
mogła na nim usiąść. Nawet sięgnął ręką do tyłu, Ŝeby własnymi palcami rozchylić mi wargi
sromowe, Ŝeby David mógł się we mnie wsunąć. Siedziałam na kolanach Davida i powoli go
ujeŜdŜałam, podczas gdy John stał za mną ściskając mi piersi. Nie miałam zielonego pojęcia, Ŝe
seks moŜe być taki piękny.
Po jakimś czasie David zaczął suwać we mnie coraz szybciej. Pochyliłam się do przodu,
całowałam go i kąsałam… Robiłam wszystko, na co miałam ochotę. Czułam, Ŝe palce Johna
dotykają mojego odbytu. Najpierw pomyślałam: on nie moŜe tego robić, jest moim bratem! Ale
on wciąŜ łaskotał i pocierał, a po chwili wepchnął sztywny palec do mojego odbytu, prosto do
środka. To było tak cudowne, Ŝe mogłam tylko kręcić się dookoła i cieszyć kaŜdą chwilą.
John wyjął palec. Na chwilę doznałam rozczarowania, ale zaraz poczułam coś mokrego i
szerokiego, wzdłuŜ całego rowka między pośladkami — to był język Johna. Jak tylko mnie
polizał, przycisnął swój pal do mojego odbytu, początkowo powoli, bo miałam zaciśnięte
mięśnie, ale potem wprowadził go do środka.
Miałam w sobie dwa penisy: brata i kochanka, oba rozpychały się, szukając dla siebie więcej
miejsca. Sięgnęłam ręką między nogi i poczułam jądra ich obu, obijające się o siebie przy
kaŜdym suwie.
Dotychczas nie miałam pojęcia, co to jest naprawdę orgazm, ale przeŜywałam go teraz.
Pomyślałam, Ŝe jest zaciemnienie. Nie czułam nic, tylko te dwa potęŜna pale we mnie, jakby to
była inwazja na moje ciało, jakby chcieli mnie całą wypełnić. Potem straciłam świadomość, tak
mocno wczepiając się w Davida, Ŝe niemal go udusiłam.
Nie poprzestaliśmy na tym. Zasnęliśmy na poduchach przed kominkiem. Kiedy się obudziłam,
zobaczyłam przy sobie dwu pięknych, śpiących nago męŜczyzn. Pocałowałam pal Davida, a
potem Johna. Potem zaczęłam masturbować obu. Wkrótce mieli erekcję, a ja trzymałam ich pale
w obu rękach. Całowałam je i brałam do buzi. Smakowały niebiańsko, jak nie z tego świata.
Cudownie!
Rozpakowałam następną prezerwatywę i rozrolowa—łam na pal Davida. Był tak śpiący, Ŝe
ledwo się orientował, co z nim robię. Z kolei przewróciłam Johna na bok, rozsunęłam mu nogi i
pokierowałam Davida ku jego pośladkom.
David zaprotestował: «Co ty, nie jestem homo…», ale John sięgnął po jego pal i pomógł mu
wejść w swój odbyt. «To nie ma nic wspólnego z byciem homo — powiedział. — To chodzi o
uległość».
David juŜ się nie sprzeciwiał. Wsunął się w Johna i pomagał mu, przytrzymując jego pośladki
szeroko rozwarte. David wsunął się tak głęboko, Ŝe ich jądra się stykały. Skłoniłam głowę
między ich nogi i całowałam dwie moszny — dwie pary jąder. Coś fantastycznego!
Obaj jęczeli, suwali i pocili się. Ani David, ani John nigdy wcześniej nie robili tego z
męŜczyzną. Przecisnęłam się między udami Johna i wzięłam jego pal do ust. Nie ssałam go, tylko
trzymałam w środku. David cały czas suwał i w końcu powiedział: «Och, nie…» i tylko tyle, bo
miał wytrysk. John teŜ wytrysnął, prosto w moje usta, a ja wszystko połknęłam. Dla mnie to było
jak słodki nektar — nasienie mojego brata.
A moŜe nawet słodsze niŜ nektar, bo wiedziałam, Ŝe nigdy juŜ tego nie zrobimy, nigdy.
Nie wiedziałam, czy David naprawdę zrozumiał, co się ze mną stało. Coś mi się wydaje, Ŝe
sama dokładnie tego nie rozumiałam. Chyba czasami trzeba ulec własnym instynktom. Być moŜe
źle zrobiłam, Ŝe robiłam to z własnym bratem, ale on tam był, i był współczujący, i pokazał mi,
Ŝe seks nie jest ani przeraŜający, ani zły. No więc, czy moŜna wymagać czegoś więcej?”
Dla informacji: Sadie i David w trzy miesiące po tym „trójkącie” z bratem Sadie, pobrali się.
Wyglądali na zdecydowanie usatysfakcjonowaną i seksualnie twórczą parę.
Pomimo pozorów chłodu, jakie Sadie okazywała wobec męŜczyzn seksualnie interesujących
się nią, z natury była uległą kochanką. Wcale nie była pruderyjna. Potrzebowała jednak
kochanka, który był gotów nią pokierować i uczyć ją: pewnego siebie, zręcznego męŜczyzny,
który nie przyjmuje do wiadomości odpowiedzi „nie”.
Niestety, takich kochanków jest mało, o wiele za mało.
Zatem takie kobiety jak Sadie muszą przyjąć na siebie znacznie bardziej uległą rolę, po to by
wyzwolić u męŜczyzny tę nutę dominacji. David miał dwie okazje, by kochać się z Sadie, okazje,
które zmarnował, bo najwyraźniej był zanadto niecierpliwy. Na końcu sama Sadie pokazała mu,
Ŝe potrafi być uległa, jeśli on potraktuje ją zdecydowanie i delikatnie (tak jak jej brat John), zaś
jej uległość moŜe prowadzić do bardzo ekscytującego seksu.
„Uległość” w łóŜku nie ma nic wspólnego z „niŜszością”. Kobieta, która potrafi być twórczo
uległa, jest bardzo utalentowaną kochanką. TakŜe męŜczyzna moŜe być twórczo uległy,
pozwalając partnerce na kontrolowanie przebiegu gry miłosnej, stosunku i wszystkich
inspirujących wariantów, jakie potrafi wymyślić (np. biczowanie czy przebieranki).
S&M ma tyle róŜnorodnych przejawów, ile jest osób go praktykujących. MoŜe to być samo
tylko dominowanie jednego partnera nad drugim na co dzień — na przykład co do tego, gdzie
robią zakupy, co robią, po której stronie łóŜka śpią — albo sięgać aŜ po bicze, łańcuchy i
kolczatki zakładane na brodawki. KaŜda para odnajduje własne sposoby urzeczywistniania swych
fantazji erotycznych i wyraŜania swej seksualnej osobowości. Liczy się tylko to, czy robią to
swobodnie i otwarcie i czy nigdy nie mają przed sobą Ŝadnych tajemnic.
Jeśli naprawdę chcesz spełnić jego najśmielsze marzenia, pomyśl o tym, o czym on marzy.
Nawet jeśli to ciebie zaszokuje, a moŜe wręcz przerazi, pamiętaj o Sadie i Ricie, które robiły
rzeczy, jakich nigdy sobie nie wyobraŜały we własnym wykonaniu, i nie tylko wyszły z tego bez
szwanku, ale takŜe usatysfakcjonowane, z poczuciem spełnienia, podekscytowane i z góry
cieszące się na jeszcze więcej.
Jedynymi ograniczeniami twoich przeŜyć seksualnych są twoja wyobraźnia i zdrowy
rozsądek. Niektóre z twoich fantazji będą z pewnością tak skrajne, Ŝe nigdy nie będziesz mogła
ich urzeczywistnić, a gdybyś to nawet zrobiła, zapewne nie spodobałoby ci się to. Ale mimo to
moŜesz się z nimi podzielić z partnerem, choćby tylko w rozmowie.
KsiąŜka, która zgłębiłaby wszystkie podniety, jakimi ty i twój partner moglibyście cieszyć się
w łóŜku, byłaby sto razy dłuŜsza od tej. Tym niemniej pragnę zakończyć zebranymi
wskazówkami od A do Z, które powinny dać ci mnóstwo informacji i podniecających pomysłów.
7
SŁOWNICZEK MARZEŃ EROTYCZNYCH

AIDS. Jest zakaźną chorobą krwi, a bodaj najszybciej do jej nabycia prowadzi uprawianie
seksu analnego bez zabezpieczenia; istnieje wówczas moŜliwość pęknięcia delikatnej wyściólki i
ryzyko wprowadzenia wirusa do krwiobiegu od zakaŜonego nasienia.
Analna gra. U obu płci odbyt jest wysoce erotyczną sferą ciała. MoŜna go pobudzać językiem
(anilingus) albo łaskotać palcami. MoŜna teŜ wprowadzać (bardzo ostroŜnie, błagam, ze sporą
ilością kremu lub galaretki) palec albo palce, penis, dildo, a nawet całą pięść i rękę. Podczas aktu
analnego zawsze naleŜy uŜywać wzmocnionej prezerwatywy, z powodu obawy przed naszym
ostatnim hasłem na «A» — AIDS.
Autoerotyzm czyli masturbacja. Autoerotyzm moŜe pomóc ci zrozumieć swe uczucia i
seksualizm podczas medytacji. Ponadto jedno z partnerów albo oboje partnerzy mogą się nim
posłuŜyć do wzajemnego podniecania i instruowania podczas współŜycia. Wbrew tzw.
babskiemu gadaniu z przeszłości, masturbacja jest absolutnie nieszkodliwa tak dla męŜczyzn, jak
dla kobiet, i stanowi poŜyteczne ujście dla nagromadzonego poŜądania seksualnego, wtedy gdy w
pobliŜu nie ma partnera, który mógłby je rozładować. Wiele firm produkujących zabawki
erotyczne wprowadza na rynek urządzenia do masturbacji dla obu płci; wśród nich są takie jak
„Pierwszy raz z panną Lucy” — bardzo ciasny rękaw do masturbacji dla męŜczyzn mający
imitować pochwę kobiety.

Bielizna. Nawet najbardziej wysublimowani męŜczyźni nie pozostaną obojętni na erotyczną


bieliznę. Wiem, Ŝe z badań rynku niezbicie wynika, Ŝe kobiety stawiają wygodę ponad
przyjemne podniecenie. Jednak odniesiesz wielki seksualny sukces, jeśli od czasu do czasu
ubierzesz się w trójkącik łonowy, pasek i pończochy. Wybieraj czarne, fioletowe, szkarłatne —
do tego z frędzelkami, jeśli tylko masz ochotę. Nie ma najmniejszego znaczenia to, Ŝe moŜesz
wyglądać tak, jakbyś właśnie wyszła z burdelu — wulgarność potrafi fantastycznie ekscytować.
W dobrym seksie przewaŜnie chodzi o grę. A czyŜ moŜe być coś bardziej wyzywającego niŜ
występowanie w roli prostytutki i striptizerki w jednej osobie? Pomyśl tylko: gdyby męŜczyzn
nie interesowała erotyczna bielizna, kluby ze striptizem na całym świecie byłyby juŜ od lat
zamknięte.
Biust. Czy masz biust mały, czy duŜy, pamiętaj, Ŝe twój partner go uwielbia. Stwarzaj mu
zatem wszelkie okazje, by go oglądał (i dotykał). Ponad 85 procent męŜczyzn, z którymi
rozmawiałem na temat bodźców wzrokowych, klasyfikowało oglądanie partnerki chodzącej po
domu topless jako jedną ze swych ulubionych podniet. Staraj się dawać partnerowi przelotny
widok na twój biust w nieprzewidywalnych porach (na przykład podczas spaceru z psem albo
podczas proszonej kolacji). Chodź bez stanika wtedy, gdy partner się tego najmniej spodziewa
albo kup stanik w formie ćwierćmiseczki, z wyciętymi otworkami na brodawki albo całkiem
przejrzysty. Kiedy się kochacie, zachęcaj partnera, by wsunął penis w przedziałek twego biustu, a
następnie przyciśnij piersi ciasno jedną do drugiej, aby partner miał namiastkę stosunku z twoim
biustem.
Brodawki. Ty wiesz, Ŝe twoje brodawki są seksualnie wraŜliwe, ale brodawki twego partnera
takŜe. MoŜesz je stymulować na róŜne sposoby — od lizania i łaskotania, po przyszczypywanie i
przygryzanie. Jak widzieliśmy w rozdziale o S&M, moŜesz wzmóc stymulowanie partnera w
łóŜku, przypinając zaciski albo klamerki do bielizny do jego brodawek, albo usztywnić je od
dotyku kostek lodu. Niektórzy męŜczyźni lubią, jeśli partnerka ciągnie ich za brodawki, tyle ile
się da, a następnie je wykręca.

Clitoris (łac.) zob. Łechtaczka

Dildo. Sztuczny penis z wibratorem w środku (lub bez niego). Obecnie dildo dostępne są w
zdumiewająco szerokiej gamie kształtów i wielkości, a takŜe z wszelkiego rodzaju
wyposaŜeniem, jak stymulatory analne i wytry—skujące jądra. Co najmniej jedno wibrujące
dildo jest ekscytującym towarzyszem do łóŜka dla partnera, który moŜe je dla ciebie uŜyć
(szczególnie wtedy, gdy on juŜ jest po orgazmie i jego erekcja zanikła), albo ty moŜesz uŜyć je
dla niego… ale nie zapominaj o kremie nawilŜającym!

Erekcja. Bywa, Ŝe partner ma kłopoty z osiągnięciem erekcji. Zdarza się to z róŜnych


powodów: stresu, problemów finansowych, alkoholu lub narkotyków. Jeśli jednak z rozwagą i ze
zrozumieniem będziesz kontynuować sesje seksualnego pettingu, wówczas — dziewięć na
dziesięć razy — przekonasz się, Ŝe problem stopniowo sam się rozwiąŜe. W przypadkach
powaŜnych lub chronicznych, wskazana jest wizyta u lekarza; obecnie utratę erekcji moŜna
skutecznie leczyć, zatem są wszelkie szansę, Ŝe partner szybko odzyska wigor.

Fellatio, czyli seks oralny. Być moŜe dotychczas nie ośmieliłaś się wziąć penis partnera do
ust, lecz większość męŜczyzn uwaŜa, Ŝe to jest „ten pośród aktów seksualnych, który najbardziej
chciałbym uzyskać od partnerki”. Przeczytaj w tej ksiąŜce rozdział poświęcony seksowi
oralnemu i sprawdź, czy sama potrafisz wzbogacić go o własne warianty, na przykład
posmarowanie penisa partnera twoimi ulubionymi lodami, zanim przystąpisz do lizania; albo
przystąp do seksu oralnego, podczas gdy partnera zajmuje coś zupełnie innego, na przykład
ogląda telewizję, pracuje albo prowadzi samochód.
G

„G” — punkt „G”. Przestrzeń rozmieszczenia wysoce wraŜliwych zakończeń nerwowych,


jakoby znajdujących się wewnątrz pochwy z przodu (czyli po stronie Ŝołądka). Istnieją sprzeczne
opinie odnośnie do istnienia tego punktu, lecz niektóre kobiety mówią, Ŝe stymulacja punktu „G”
daje im bardzo „mokre”, intensywnie narastające orgazmy. Czy punkt „G” istnieje, czy nie, ty i
twój partner moŜecie przekonać się o tym sami, całymi godzinami i z radością próbując go
odnaleźć.
Guma. Do niedawna ubiory z gumy traktowano za podnietę „tylko dla fetyszystów”. Jednak
obecnie gumowe suknie i spódnice prezentowane są na pokazach mody głównego nurtu, a moŜna
je kupić niemal wszędzie. Wypróbuj przylegającą do ciała gumową minisukienkę albo gumową
minispódniczkę, aby się przekonać, jaka będzie reakcja partnera. MoŜna teŜ kupić majtki z
czarnej gumy z wycięciem w kroku. Bądź gotowa na przygody, a noszenie strojów z gumy moŜe
nawet sprawić, Ŝe stracisz kilka kilogramów.

Hydroseks zob. Sporty wodne

Inwencja. O tym jest ta ksiąŜka. Od dziś będziesz okazywać partnerowi twoje nowe, aktywne
seksualne alter ego. Podejmiesz decyzję, Ŝe nigdy nie będziecie patrzeć w przeszłość.

Jądra. Zdumiewające jest to, Ŝe tak wiele kobiet ignoruje jądra partnera, kiedy się kochają.
Zwykle kobieta martwi się, Ŝe zrobi partnerowi krzywdę, i rzeczywiście, przy silnym ściśnięciu
moszny nawet w oczach najtwardszego męŜczyzny pojawią się łzy. Mimo to zajmuj się jądrami,
zwłaszcza podczas seksu oralnego, kiedy moŜesz „bawić się” nimi w swoich ustach — dotykać je
językiem i bardzo delikatnie ssać. Do rubryki porad „Playboya” napisała pewna kobieta, skarŜąc
się, Ŝe chciała ssać jądra ukochanego, ale miał za długie włosy łonowe. Masz pełne prawo Ŝądać,
by je zgolił.

Konwersacja. WciąŜ zdumiewa mnie to, ile par kocha się w absolutnym milczeniu.
Konwersacja w łóŜku moŜe być podniecająca, sugestywnie zmysłowa, pełna poŜądania. Będąc
razem, moŜecie mówić tak bardzo nieprzyzwoicie, jak tylko chcecie. Ludzie często pytają mnie,
w jaki sposób potrafię nakłonić tak wiele osób do najszczerszego opisywania ich przeŜyć
seksualnych. Wierz mi, Ŝe do tego trzeba sporej perswazji, ale kiedy juŜ ten ktoś odkryje, Ŝe
moŜna wypowiedzieć słowa takie jak „cipka” i „pal” bez rumienienia się ze zgrozy, konwersacja
erotyczna staje się łatwiejsza i swobodniejsza. A jeśli to się nie uda, zawsze moŜna wymyślić
własne eufemizmy albo czułe słówka. Przykładowo w Japonii, penis męŜczyzny nazywa się
„nagachochin”, co znaczy długa latarnia, albo teŜ „tenggu no hana”, a ta nazwa odwołuje się do
ponadnormatywnej wielkości nosa demona Tenggu. Kobieca pochwa nosi miano „shita–ku–chi”,
czyli dolne usta, albo „hotategai”, czyli muszelka. Łechtaczkę nazywa się „marne”, czyli fasolka.

Leki. Zajrzenie do domowej apteczki moŜe ci wyjawić, z jakiego powodu być moŜe twój
męŜczyzna ma problemy z seksem. Choć bardzo niewielu lekarzy informuje o tym pacjentów,
niektóre leki zapisywane na receptę upośledzają Ŝycie seksualne męŜczyzn i kobiet. NaleŜą do
nich głównie środki uspokajające i uśmierzające (np. valium), jak teŜ wiele tabletek nasennych;
środki antydepresyjne; leki regulujące ciśnienie krwi (np. Sectral i inne beta—blokery); leki na
wrzody (np. Tagamet), które mogą spowodować zanik wzwodu; środki ograniczające łaknienie;
leki przeciw migrenie; oraz dziesiątki leków na alergie i nieŜyt nosa, sprzedawane bez recepty.
Jeśli twojemu partnerowi dolega niewytłumaczalny zanik popędu płciowego, porozmawiaj o tym
z lekarzem. Oto, co pisze doktor Theresa Crenshaw z San Diego, współautorka Sexual
Pharmacology (Faramakologia a seks): „Istnieje wiele zwyczajnych leków, mogących
upośledzić sferę seksu; ja nazywam te specyfiki «wrogami seksu»„.

Łechtaczka. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś, stojąc przed lustrem, zlokalizuj twoją łechtaczkę.
Obserwuj, w jaki sposób ją stymulujesz, kiedy usiłujesz uzyskać pobudzenie seksualne.
Następnym razem podczas zbliŜenia z partnerem, pokaŜ mu, jak lubisz być dotykana. Pokieruj
jego palce i nie wahaj się mu powiedzieć, kiedy robi to dokładnie tak, jak pragniesz (albo kiedy
chybia lub pociera za mocno albo za lekko). Partner pragnie ciebie zadowalać, ale nie jest
jasnowidzem i nie będzie w stanie pobudzić ciebie aŜ do kresu rozkoszy, o ile mu nie powiesz,
jak ma to zrobić.

Medycyna zob. Leki

Nasienie czyli sperma. MęŜczyzna moŜe się mocno podniecić i zaspokoić, obserwując własny
wytrysk. Raz po raz moŜesz to zorganizować, wysuwając z siebie penis w chwili wytrysku i
pocierając nim o swój srom albo kierując nasienie na swój brzuch. MoŜesz teŜ zrobić inaczej:
masturbując partnera, jednocześnie obdarzaj go seksem oralnym, a wytryskujące nasienie skieruj
tam, gdzie się tobie podoba. Objętość wytrysku wynosi ledwie łyŜeczkę do herbaty, zaś sperma
nie składa się z Ŝadnych niesamowitych składników, a tylko prostych cukrów, kwasów i białka.
Wbrew opiniom licealistek, połykanie jej nie ma Ŝadnego wpływu na wielkość biustu.

Orgazm. Wiele kobiet podchodzi do orgazmu z niezwykłym zapatrzeniem w siebie — całą


uwagę koncentruje na własnych, narastających doznaniach i własnym wnętrzu. To jest
zrozumiałe wtedy, gdy kobieta ma trudności z osiągnięciem orgazmu, ale mimo to wprowadza
partnera w błąd, bo on, stymując ją, szuka oznak jej seksualnej reakcji. Więcej ruchów, więcej
dyszenia (nawet jeśli jest udawane) pomoŜe odwzajemnić to, co partner robi swymi palcami,
językiem lub penisem. Sprawisz, Ŝe poczuje się lepszym kochankiem, bardziej teŜ go podniecisz,
a to moŜe działać tylko na twoją korzyść.

Penis. Nie stroń przed dotykaniem, trzymaniem i ściskaniem penisa partnera przy kaŜdej
nadarzającej się okazji. W przeciwieństwie do większości kobiet, męŜczyźni, którzy to bardzo
lubią, rzadko obdarzani są flirtującymi pieszczotami. Poproś go, Ŝeby za ciebie pozmywał
naczynia, a kiedy to będzie robił, wsuń rękę w jego rozporek i delikatnie go masturbuj. W środku
nocy, kiedy partner mocno śpi, przysuń się do niego i przekonaj, czy potrafisz pocieraniem go
doprowadzić do wzwodu. Tego samego próbuj wszędzie o róŜnych porach. Seks nie zaczyna się
od łóŜka i nie kończy odegraniem hymnu na koniec dnia. Jeśli będziesz wciąŜ dotykać partnera,
przekonasz się, Ŝe dostaniesz o wiele więcej seksu, niŜ się spodziewałaś. A partner pomyśli, Ŝe
jesteś ucieleśnieniem jego marzeń.

Radość seksu. O tym teŜ jest ta ksiąŜka.


Seksualna pewność siebie. Jeden z najlepszych sposobów poprawy twojego Ŝycia miłosnego
polega na nabraniu silnego przekonania, Ŝe jesteś atrakcyjna dla partnera i Ŝe jesteś wprawną
kochanką. Dlatego takie waŜne jest to, by wiedzieć maksymalnie duŜo o seksie i róŜnych aktach
współŜycia, nawet jeśli nie masz zamiaru faktycznie ich wykonywać. Nie zapominaj o
przeznaczaniu dostatecznej ilości czasu na medytację o twoich seksualnych doznaniach i
pragnieniach, i koniecznie ustal, czego spodziewasz się po własnym związku. Dzięki uzyskaniu
wszystkiego, czego pragniesz, zapewnisz takŜe swojemu partnerowi sporo z tego, czego pragnie.
Sporty wodne — eufemizm dla zabaw seksualnych połączonych z oddawaniem moczu. Mają
zakres od bardzo niewinnych (obserwowanie partnera oddającego mocz), po bardzo ekstremalne
(oddawanie moczu na narządy płciowe partnera, a nawet picie jego moczu). Sporty wodne są
absolutnie nieszkodliwe, a wiele par angaŜuje się w nie podczas kąpieli pod prysznicem. ŚwieŜy
mocz jest kompletnie sterylny i wypicie małej jego ilości nie jest szkodliwe… De facto, niektórzy
guru od zdrowia wręcz to zalecają.
Stosunek (zwłaszcza w róŜnych pozycjach). Wiele z pozycji opisywanych w klasyce, takiej
jak Kamasutra, najzwyczajniej jest dla nas nie do wykonania, moŜe oprócz zawodowego
akrobaty cyrkowego; niektóre z dawnych pozycji chińskich z kolei spowijają takie przenośnie i
oględny język opisu, Ŝe trudno wywnioskować, o co naprawdę tam chodzi. Mimo to próbuj
zmieniać pozycje, na przykład uprawiać seks na czworakach albo siedząc partnerowi na
kolanach. Przekonasz się takŜe, Ŝe zmiana miejsca (kochanie się w salonie albo w łazience)
zasugeruje całą gamę nowych pozycji (na krześle, na stole itp.).

Trening sprawnościowy. Oboje moŜecie radykalnie poprawić wasze Ŝycie miłosne,


regularnie się gimnastykując. Sprawność fizyczna nie tylko pozwala na seks w bardziej
wyczerpujących i erotycznych pozycjach, ale takŜe przedłuŜa „wytrwałość” partnera.
Terapeutka—se—ksuolog, Barbara Keesling, sugeruje coś, co w jej przekonaniu jest „sekretną”
techniką poprawy zdolności męŜczyzny do przeŜywania orgazmu przez całą noc; polega to na
regularnym napinaniu przez męŜczyznę mięśnia biegnącego od kości łonowej do podstawy
kręgosłupa — mięśnia PC (pubococcygeus). W istocie, ma rację, choć terapeuci juŜ od dawna
powtarzają, Ŝe ćwiczenia mięśnia PC pomagają. MęŜczyzna moŜe to robić wszędzie, nawet
siedząc przy biurku. Trzeba tylko udawać, Ŝe chce się powstrzymać napór moczu, następnie
rozluźnić mięsień, znowu go napiąć itd.

„Ukradkowy” seks. Choć seks na luzie, swobodnie i bez pośpiechu z pewnością bardziej
satysfakcjonuje, nie zapominaj zachęcać partnera do spontanicznego seksu, zawsze gdy to jest
nie w porę — najlepiej wtedy, gdy w kaŜdej chwili spodziewacie się gości albo partner spóźni się
do pracy, albo w kaŜdym innym momencie, kiedy o wszystkim przesądza pośpiech. Nie kłopocz
się rozbieraniem, zadrzyj tylko spódnicę i zsuń majtki na bok. Kiedy to robisz, rozmawiaj z
partnerem, uŜywając nieprzyzwoitych słów.

Vulva (łac.) czyli srom. Nie bądź nieśmiała i pokazuj srom swojemu partnerowi. On ciebie
kocha i uwielbia go oglądać, szczególnie jeśli pokazujesz go „przypadkiem”. PołóŜ się na
kanapie, ubrana tylko w jego koszulę, i czytaj ksiąŜkę… ale upewnij się, Ŝe partner ma wgląd
między twoje nogi. Rób skłony, kiedy nie masz na sobie majtek.
W

Włosy łonowe. Dziś, gdy kostiumy kąpielowe mają takie wycięcia, jakie mają, wiele kobiet
goli całe owłosienie łonowe. A widok sromu bez jednego włoska zdecydowanie pobudza
większość męŜczyzn, bo niesie ze sobą manifestowanie gotowości do kochania się. Spróbuj
dzisiaj wieczorem. Jeśli partner będzie wolał cię z włosami, niezadługo odrosną.

X „Tylko dla dorosłych”. Tak oznacza się filmy wideo, które mogą znakomicie oŜywić nudny
wieczór w domu. Nie czekaj, aŜ partner zaproponuje wypoŜyczenie kasety, z całą pewnością mu
się podobają, ale nie chce, byś pomyślała, Ŝe jest nieprzyzwoity. Powiedz po prostu tak: „Zawsze
zastanawiałam się, jakie są te pornusy na kasetach. MoŜe zobaczymy jakiś wieczorem”.
Zaskoczysz partnera, ale osiem na dziesięć razy nie powie „nie”.

śołądź, czyli oficjalna nazwa tego, co potocznie nazywamy główką penisa. Tutaj mieszczą się
najbardziej wraŜliwe zakończenia nerwowe. Tutaj powinnaś się koncentrować, liŜąc i (delikatnie)
ssąc penis podczas seksu oralnego. Większość męŜczyzn w Stanach Zjednoczonych jest
obrzezana, wobec czego mają stale obnaŜoną Ŝołądź. Jednak obecnie rodzice, którymi nie kierują
nakazy religijne, coraz rzadziej obrzezują synów. Napletek zsuwa się do dołu, kiedy męŜczyzna
ma erekcję, obnaŜając Ŝołądź. Nie ma Ŝadnej róŜnicy we wraŜliwości seksualnej męŜczyzn
obrzezanych i nie obrzezanych.

…oby twoje najbardziej szalone marzenia się spełniły!

You might also like