Dziady 3 Scena 1

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 1

Scena więzienna –

Widzimy więźniów, którzy spotykają się w celi Konrada w wigilię.


Było to powitanie nowego więźnia, Żegoty. Trafił on do celi, mimo
że nie był jednym ze spiskowców. Wszystkie te aresztowania
odbyły się z rozkazu i inspiracji senatora Nowosilcowa.

Jeden z więźniów, Tomasz, zaproponował pozostałym, aby ci


więźniowie, którzy nie mają rodzin, poświęcili się dla pozostałych
i sam zaproponował, iż taką grupą pokieruje.

Uczestnicy spotkania opowiedzieli sobie o strasznych


warunkach, w jakich byli przetrzymywani, o złym jedzeniu, o
głodzie i osłabieniu. Opowiadali o kibitkach, które wiozły dzieci
na Syberię. Widzieli wśród tych ludzi swoich przyjaciół.

Żegota opowiedział zebranym bajkę o diable, który dążył do


zniszczenia ziarna, które Bóg dał ludziom. Zakopał je więc w
ziemi, ziarno zaś wydało plon. Następnie wspólnie zaśpiewali
pieśń nawołującą do zemsty, Konrad zaś wyznał:
Tak! Zemsta, zemsta, zemsta na wroga,
Z Bogiem i choćby mimo Boga!
Konrad, pod wpływem nagłego natchnienia, wygłosił improwizację
(tzw. Małą). W jego wizji unosił się nad ziemią w postaci orła,
chciał też zobaczyć przyszłe losy Polski. Nagle nad orłem
przeleciał wielki kruk.

You might also like