A. Ralph Epperson - New World Order (1990) STR 101-200

Machine Translated by Google
ROZDZIAŁ 11 SYNOWIE ŚWIATŁA
226
Wtedy jesteś światłem."
Adam Weishaupt, założyciel Illuminati, (która

oznacza Oświeconych) napisał to w 1778 roku:
227
„Niech się stanie światłość, a stanie się światłość”.
A 17 sierpnia 1984 Lucis Trust wysłał ten list do dociekliwego obywatela, który
chciał wyjaśnić pochodzenie nazwy Lucis Trust. Oto wyjaśnienie, które otrzymał:
„Lucis to dopełniacz łacińskiego słowa Lux.

Przetłumaczylibyśmy to jako „światła”.
Trust zawsze był Lucis od momentu jego założenia w 1923 roku. Wydawnictwo,
jakkolwiek początkowo nazywało się Lucifer Publishing Company, jako autorstwa HP
[Heleny Petrovna] Blavat sky wcześniej.
Użyty tutaj Lucyfer oznacza „przynoszący światło lub gwiazdę poranną” i nie ma
żadnego związku z Szatanem, jak by to uważała konwencjonalna mądrość”.
228
Ale jest jeszcze ktoś, kto twierdzi, że jest „gwiazdą poranną”. Twierdzenie to
znajduje się w Księdze Objawienia, rozdział 22, werset 16 Nowego Testamentu Biblii:
„Ja Jezus… i jasna jestem korzeniem i potomstwem Dawida,

i poranna gwiazda”.
Tak więc Lucis Trust twierdzi, że Lucyfer jest „gwiazdą poranną”, a Jezus Chrystus
twierdzi to samo. Tylko jeden może być tym, za kogo obaj twierdzą, że jest.
Ale Lucis Trust próbował dokonać ważnego rozróżnienia między Lucyferem a

Szatanem, takiego, które powinno zostać powtórzone w tym momencie.
Lucyfer był imieniem istoty, która była w niebie z Bogiem Biblii, dopóki się nie
zbuntował. Został ukarany i zesłany na ziemię, gdzie wydaje się, że jego imię zostało
zmienione na Szatan. Ci New Age, niektórzy masoni i członkowie iluminatów czczą
istotę, która była w niebie, zanim upadł, a nie istotę znaną jako Szatan.
80
Albert Pike dodał to wyjaśnienie ich wiary w istotę, która emanuje światło dla
ludzkości. Napisał to w MORALACH I DOGMA:
„Mason zna te doktryny, że Istota Najwyższa jest centrum Światła, którego

... promienie lub emanacje przenikają Wszechświat; ponieważ jest to Światło, którego
poszukiwaniem są wszystkie podróże masońskie i którego słońce i księżyc w naszych
lożach są tylko emblematami”.
229
Zauważ, że pan Pike mówi, że ten niosący światło jest bogiem; w rzeczywistości
używa wielkich liter „s” i „b” w „Bycie Najwyższej”.
Dalej deifikuje „Światło”, pisząc wielką literę „1”.
A potem dodał te myśli o naturze tego „Światła”:
„Spójrz, powiedział, światło, które emanuje z ogromnego centrum Światła, które

wszędzie rozprzestrzenia swoje dobroczynne promienie; tak samo duchy Światła
emanują z Boskiego Światła”.
230
„Murarstwo to marsz i walka w kierunku Światła”.

231
Aby pokazać czytelnikowi, że to nie są tylko myśli

jednego masona, ale są to myśli całej masonerii, ważne staje się
cytowanie innych pisarzy masońskich.
Kenneth Mackenzie w swojej książce zatytułowanej KRÓLEWSKA CYKLOPEDIA
MASOŃSKA, napisanej w 1877 roku, powiedział to po wpisie: SONS OF LIGHT:
„Masoni ze względu na swoją kadencję są z konieczności Synami Światła i są tak

akceptowani nawet przez swoich przeciwników,
232
którzy są Synami Ciemności”.
To ważna rewelacja. Tym, którzy sprzeciwiają się masonom i

temu, za czym się opowiadają, mówi się, że są „Synami Ciemności”.
Jeśli „Światło” jest bóstwem, a musi tak być, ponieważ pan
Mackenzie pisze to słowo z wielkiej litery, to „Ciemność” jest również
bogiem. Przynajmniej ten Mason rozpoznaje, że we wszechświecie są
dwaj bogowie: jeden Ciemności i jeden Światła. Dowody, że inni
masoni są świadomi tego rozróżnienia, zostaną przedstawione w
dalszej części tego badania.
81
Innym źródłem objawień na temat religii masońskiej jest książka zatytułowana

FREEMASONS REPOS ITORY, będąca zbiorem artykułów napisanych przez
masonów.
Konkretny, użyty w poniższym odnośniku, został opublikowany w
latach 1882-1883. Tutaj pisarz został przeniesiony do komentarza:
„Niech stanie się światłość” to zdanie o niewielkim znaczeniu, które niektórzy

słyszeli, klęcząc przy ołtarzach masońskich.
Jego znaczenie nie zostało zrozumiane.
To są prawdziwi Rzemieślnicy, którzy podążają za światłem w każdym uczynku;
są zobowiązani do sprzeciwiania się temu, co jest z ciemności, ignorancji i grzechu;
weszli na tę oświeconą drogę, która prowadzi do Boga i nieba, i słusznie można ich
nazwać „Synami Światłości”.
„W ten sposób uznano światło w wszystkie filozofie i

religie świata. Pod tym względem
utrzymuje
Masoneria, ale symbolika, która znalazła powszechną akceptację”.
233
„Światło jest znakiem obecności i mocy, które zasługują na pobożne uznanie.

Można powiedzieć, że Bóg objawia się w świetle. Zamieszkuje światłość niedostępną
– a jednak objawia się, aby dać wiedzę
umysły ludzi, podczas gdy przez oświecenie swoją obecnością i swoją prawdą
nadaje światu ludzkiemu stan prawdziwego życia duchowego...”
„Stworzenie ziemi… było na początku 'bez formy i pustki'.

Była to bezkształtna i opustoszała masa
materii. W tym stanie pierwotnego chaosu nie było światła.
Wtedy właśnie Duch Boży objawił się jako wielka zasada ożywienia nowego
porządku, przekazująca światło i życie dotychczas opuszczonemu i
nieuporządkowanemu stworzeniu”.
234
Aby pokazać czytelnikowi, że większość ludzi nie rozumie ezoterycznego

znaczenia symbolu „światła”, panie.
Mackey napisał te komentarze w swojej ENCYKLOPEDII:
„Masoni są zdecydowanie nazywani 'synami światła', ponieważ są lub

przynajmniej mają prawo być w posiadaniu prawdziwego znaczenia symbolu”.
82
„Światło jest ważnym słowem w systemie masońskim. Przekazuje o wiele bardziej

recondit [definiowane jako będące poza zasięgiem zwykłego umysłu], co oznacza, że
uważa się, że posiada ją ogół czytelników. zawiera w sobie o

... wiele bardziej zawiłą [definiowaną jako trudną do zrozumienia] aluzję do
samej istoty masonerii spekulatywnej”.
235
Być może sam powód, dla którego masoni ukrywają wielką prawdę w słowie
„światło” lub „światło”, można najlepiej podsumować w tym pojedynczym oświadczeniu
Alberta Pike'a w jego książce zatytułowanej
MORALNOŚĆ I DOGMA:
236
"... Światło w końcu pokona Ciemność."
Tak więc, jeśli uczeń „wiedzy ezoterycznej” chce zrozumieć język, ważne staje się
ustalenie, jeśli to możliwe, kto jest „nosicielem światła”. A uczeń może wiedzieć na pewno,
kto to jest, ponieważ jeden z największych „poszukiwaczy światła” powiedział światu.
Tym pisarzem jest Albert Pike, mason, który opisał, kim jest ta osoba w swojej książce
zatytułowanej MORALS AND DOGMA. Pan Pike zidentyfikował „nosiciela światła” na
stronie 321 tej książki:
„Lucyfer, nosiciel Światła!
Lucyfer, Syn Poranka!
Czy to on nosi Światło…?
237
Nie wątp w to!”
Albert Pike przyznał, że masoni szukają Światła! Teraz przyznał, że „nosicielem

światła” jest Lucyfer! Masoni proszą o „Światło” od „nosiciela Światła” Lucyfera!
Ale pan Pike nie jest jedynym Masonem, który się przyznał
to w łatwo zrozumiałym języku. Innym masońskim pisarzem jest Manly P. Hall,
który zasadniczo to samo powiedział w swojej książce zatytułowanej
ZAGUBIONE KLUCZE FREEMA SONRY. Sceptyk może wiedzieć, że ta książka
umknęła na „liście najlepszych dostępnych książek masońskich” w masońskim
czasopiśmie o nazwie THE ROYAL ARCH MASON. Lista mówi, że „to [lista] jest
najlepszą dostępną podstawową biblioteką
83
masonom”. Zatem uczeń może wiedzieć, że ta książka jest zatwierdzoną lekturą dla
Zakonu Masońskiego. Oto ten komentarz, który znajduje się na stronie 48 jego książki:
„Wrzące energie Lucyfera są w jego rękach [ręce Mistrza Masona] i zanim będzie
mógł wznieść się [pozostałe stopnie?] musi udowodnić swoją zdolność do właściwego
zastosowania energii”.
238
Tak więc energie Lucyfera są w rękach Mistrza Masona! Bogiem niektórych

masonów jest Lucyfer! Nie ma wątpliwości, ponieważ niektórzy z najbardziej znanych
pisarzy masońskich powiedzieli czytelnikowi własnymi słowami!
Pan Hall dodał ten komentarz na stronie 55 tej samej książki:
„Mistrz Mason jest tak naprawdę słońcem, wspaniałym reflektorem światła ....
Stoi przed świecącym światłem ognia [słońcem?] i światem.
Przez niego przechodzi Hydra, wielki wąż [Lu cifer?], az jego ust [węża, jako
symbol Lucyfera] wylewa się światło Boga.
Jego symbolem [Hydry, wielkiego węża?] jest wschodzące słońce ten

....
Albert Pike potwierdził, że Hydra była „wężem” na

strona 508 jego książki pt. MORALE I DOGMA.
Zatem ten cytat z książki pana Halla potwierdza, że mason jest pośrednikiem
między bogiem słońca a człowiekiem.
I przez niego przechodzi prawda boga słońca.
Krótko mówiąc, jeszcze raz Lucyfer jest bogiem niektórych masonów!
Biblia wyjaśniła, że Lucyfer wszedł w ciało węża, kiedy zbliżył się do Adama i Ewy
w Ogrodzie Eden.
Tak więc masoni wierzą, że „Światło”, emanacje ich boga Lucyfera, ostatecznie
pokona prawdę daną człowiekowi przez Boga w Biblii.
Albert Pike ułożył kolejny element układanki

kiedy pisał to na stronie 287 MORALS AND DOGMA:
84
„Widzisz, mój bracie, jakie jest znaczenie słowa Ma sonic „Światło”.
Widzicie, dlaczego Wschód Loży, gdzie pierwsza litera Imienia Bóstwa wystaje
poza Mistrza, jest miejscem Światła.
... jest to Światło, prawdziwa wiedza o Bóstwie [prawda, że Lucyfer jest

bogiem!] wieczne Dobro, którego szukali masoni we wszystkich epokach.
Wciąż jednak Masoneria maszeruje stale w kierunku tego Światła, które świeci
w dużej odległości [nadchodzący
będący
Nowy
wiele
Porządek
Zło
lat[to
w „Zło”
przyszłości]
Świata,
zostanie
wciąż
Światło
zidentyfikowane
postrzegany
tego dnia,jako
kiedy
w
dalszej części tego opracowania ,] zwyciężyć i zwyciężyć, zniknie i zniknie na zawsze,
a Życie i Światło będą jedynym prawem wszechświata i jego wieczną harmonią”.
240
Tak więc pan Pike mówi uważnemu czytelnikowi, że „Światło”, którego szukają
wszyscy masoni, jest prawdziwą wiedzą o prawdziwym bogu. A potem mówi światu,
że Lucyfer jest prawdziwym bogiem wszechświata.
Ostatni sekret masonów nie jest już tajemnicą!

Uczeń masonów może wiedzieć, że wielką tajemnicą, którą Adept Masons
ukrywają przed wtajemniczonymi masonami, jest to, że ukrytym Bogiem loży
masońskiej jest Lucyfer, „nosiciel światła!”
Ale badanie „Światła” nie byłoby kompletne bez zidentyfikowania osoby, o której
Biblia mówi, że jest źródłem prawdziwego światła. Imię tej osoby zostało zapisane
w Nowym Testamencie i zostało spisane przez ucznia Jana około 80 roku naszej
ery. Był naocznym świadkiem wielu wydarzeń w Nowym Testamencie i został
poruszony, aby napisać dalej, w Jana 8:12:
„Wtedy znowu przemówił do nich Jezus, mówiąc, że jestem światłością świata;

kto idzie za mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia”.
Widzimy więc tutaj dokładną naturę bitwy między wyznawcami

zwodniczego „nosiciela światła”, Lucyfera, czyli masonów, iluminatów i
New Age, a prawdziwym światłem, Jezusem. I jak zostało to zilustrowane,
organizacje te są
85
uwierz, że ich bóg, ich światło, ostatecznie pokona prawdziwe światło, Jezusa Chrystusa.
Linie bojowe są rzeczywiście wytyczone i tak już od wielu stuleci.
Wszyscy pracują, aby zapewnić zwycięstwo swojej stronie w

wojna.
86
Rozdział 12
wschód i zachód
Aby zrozumieć, dlaczego „Światło” stało się obiektem kultu masonów i innych,
trzeba zrozumieć kilka prostych praw fizycznego wszechświata. Jest oczywiste, że
słońce wschodzi na wschodzie i zachodzi na zachodzie. Masoni wiedzą, że jest to
kierunek znany jako wschód, gdzie fizyczne słońce wschodzi każdego dnia.
Pan Pike wskazał, że to we wschodniej części ich Loży siedzi

ich Czcigodny Mistrz, ich odpowiednik Prezydenta. Jednym z
Masonów, który wyjaśnił ten fakt, był kapitan William Morgan,
mason od około 30 lat, który zdemaskował rytuały masońskie w książce
zatytułowanej FREEMASONRY EX POSED. Według niego Mistrz siedzi na
wschodzie przez jakiś czas
powód:
„Gdy słońce wschodzi na wschodzie, aby otworzyć i ozdobić dzień, tak

przewodniczy Czcigodny Mistrz na wschodzie, aby otworzyć i ozdobić swoją lożę…”.
241
87
ROZDZIAŁ 12 WSCHÓD I ZACHÓD
Albert Pike dalej omawiał ten punkt, pisząc:
„Nasze loże mają należeć do Wschodu i Zachodu, ponieważ Mistrz reprezentuje

wschodzące Słońce i oczywiście musi być na Wschodzie”.
242
Pan Mackey pisał również o relacji miejsca położenia Mistrza i wschodu:
„Wschód, będący miejscem, w którym siedzi Mistrz, jest uważany za najbardziej

243
honorową część Loży…”
Tak więc słońce, symbol Lucyfera, boga niektórych masonów, mieszka na

wschodzie. Masoni o tym wiedzą, więc umieszczają swojego Czcigodnego Mistrza w
tym obszarze, a następnie ukrywają przed innymi masonami powody, dla których to
zrobili.
Znaczenie tego faktu zostanie wyjaśnione w dalszych rozdziałach tego opracowania.
88
Rozdział 13
Piramida w Gizie
Masoni zgodzili się z Egipcjanami, że Ozyrys, jeden z ich bogów, był
bóstwem. Na przykład Albert Mackey napisał zasadę „Ozyrus był
słońcem…”. 244
Bogowie słońca na całym świecie wznosili świątynie ku ich pamięci i

jako miejsce, w którym mogą być oddani czci. Ozyrus nie był wyjątkiem.
Masoni są świadomi tego zamiłowania do budowania świątyń jako

miejsca kultu boga. W październiku 1953 roku mason napisał w NEW
AGE MAGAZINE, magazynie wydawanym przez Szkocki Ryt Masonerii:
„Gdybyś przypadkiem odwiedził Wielką Piramidę w Gizeh [pisane

również Giza]… zostałbyś przedstawiony z tym, że Ozyrys nakazał
Thalmesowi zbudować mu dom w formie
pamiątka piramidy
stwierdzanie przejściami”.
z określonymi
245
89
ROZDZIAŁ 13 PIRAMIDA W GIZAIE
Niektórzy w Egipcie twierdzą, że Wielka Piramida nie została

zbudowana jako grobowiec zmarłego faraona, ale jako świątynia inicjacji
kultu słońca. Obecnie istnieje coraz więcej dowodów na poparcie tego
twierdzenia.
Ale ważne jest, aby przygotować grunt pod ten wniosek
najpierw badając te dowody.
(Autor chciałby w tym miejscu poczynić kilka uwag. Nie jest moim
celem przekonywanie czytelnika, że te uwagi o przeznaczeniu piramidy są
poprawne.
Próbuję cię tylko przekonać, że ci ludzie czczący słońce uważają je za
prawdziwe. A ponieważ tak robią, snują plany na naszą przyszłość. Plany
te powinny dotyczyć każdego czytelnika tego materiału, ponieważ, jak
staram się wskazać, ogólne zmiany, które aranżują, zmienią sposób, w jaki
wszyscy żyjemy. I przede wszystkim nie dbam o plany.)
Są tacy, którzy twierdzą, że piramida została zbudowana około

sześciu tysięcy lat temu, a nie około trzech tysięcy lat temu, jak sądzi
większość archeologów.
Tym, który twierdzi, że jest Richard W. Noone w jego
książka pt. 05.05.2000. Książka Noone'a nie jest o piramidach jako takich,
ale o jego twierdzeniach, że w tym dniu w 2000 roku na Ziemi zajdą
ogromne zmiany z powodu zmiany ustawienia pięciu planet w pobliżu
Ziemi.
To nie będzie miejsce na komentowanie jego zarzutów.
Jednak w ramach swoich badań przeprowadził znaczne badania nad
piramidami.
Wskazał, że słowem oznaczającym „piramidę” w starożytnym Egipcie
było „wspaniałe światło”, ponownie łącząc piramidę ze słońcem i bogiem
słońca Ozyrysem.
Manly P. Hall stwierdził, że on również wierzy, iż piramida została
zbudowana w innym celu niż pochówek faraona. On napisał:
„Słowo piramidy] – [ogłoszenie że on kapitalizuje ten

246
wielkie egipskie świątynie wtajemniczenia”.
Napisał też, że wie, do czego służy ceremonia inicjacji:
„… oświeceni starożytności… weszli na jej portale jako ludzie; wyszli

247
jako bogowie”.
90
Jest teraz wielu, którzy wierzą, że osoba o imieniu Chufu zbudowała

Wielką Piramidę. Nazwisko, według pana Noone, to:
„fonetycznie podobny do starożytnego egipskiego słowa oznaczającego

ten
Wielkiego Chuti, co oznacza „Wspaniałe
Piramida, Światło”.
248
Niektórzy autorzy zajmujący się piramidą wskazali, że ich badania

doprowadziły ich do wniosku, że piramida ma wbudowany w jej przejścia
ukryty harmonogram. Max Toth jest jednym z tych autorów i napisał to w
swojej książce zatytułowanej PROROCTWA PIRAMIDY:
„Proroctwa starożytnych mistrzów znajdują się w formie piramidy…”

249
To opinia Pana Noone, że jest tylko jeden

proroctwo”, które należy zbadać, i to jest to:
„Zaczynając od punktu geometrycznego pod krawędzią piramidy

[zdefiniowanej jako dwie proste linie zbiegające
rzutowaną
się pod linią
kątem],
podłogi
styka się z
wznoszącego się korytarza,
się mamy prostą
korytarza linię biegnącą
i Wielkiej Galerii. w górę wznoszącego
250
Linia ta mierzyła 6000 cali”.
(Dla tych, którzy nie znają tych terminów, do piramidy wchodzi się przez
przejście zwane przejściem dolnym. Spotyka się to z przejściem, prowadzącym
do środka piramidy, zwanym oczywiście przejściem wstępującym, na końcu
którego znajduje się kilka A więc tutaj autor opisuje linię w dół Wielkiej
Galerii, przez ziemię pod piramidą, gdzie spotyka się z linią schodzącą na
zewnątrz piramidy. w górę linii wewnętrznej, a tam, gdzie spotyka się z
pokojami na szczycie korytarza, mierzy 6000 cali.
Znaczenie tego pomiaru zostanie wyjaśnione w kilku kolejnych akapitach.

Ważną rzeczą, o której nie można zapomnieć, jest to, że ta 6000-calowa linia
jest naprawdę ukryta: w rzeczywistości nie istnieje. Jest ukryty pod ziemią
bez pozornego istnienia. To naprawdę ukryta przepowiednia).
91
Joseph Carr, pisarz zajmujący się nazistowską partią Adolfa Hitlera

i jej powiązaniami z kultem słońca, pisał o doświadczeniu, jakie
człowiek miał wewnątrz piramidy:
„W kwietniu 1904 angielski buddysta Aleis ter Crowley odwiedził

Kair…
Rose Edith Crowley [jego żona] poprosiła męża o odprawienie
magicznego rytuału.... [On] posłuchał,inwokacyjną
odmawiającdo modlitwę
Horusa [innego
Egipcjanina
bóg słońca.] Później twierdził, że istota pojawiła się…
on w tej godzinie [i] oznajmił [mu], że starość przemija i nastaje nowy
wiek.
Ujawniono także Crowleyowi, że religia New Age nie mogła zająć

swojego miejsca, dopóki stara religia [przypuszczalnie chrześcijaństwo]
251
nie została zniszczona”.
Widzimy więc tutaj związek między piramidą, kultem słońca i

New Age.
Jednym z dowodów na to, że piramida nie została skonstruowana
jako komora grobowa, jest fakt, że oba duże pomieszczenia wewnątrz
piramidy, tak zwana „komora króla” i „komora królowej”, posiadają
kanały wentylacyjne prowadzące z wnętrza pokoje na zewnątrz
piramidy. Doprowadziło to wielu do przekonania, że kanały mają
dostarczać powietrze dla ludzi. Niektórzy z tych pisarzy wyrazili swoje
opinie w książkach, które napisali. Jednym z nich jest Wilfred Gregson,
architekt i mason 33 stopnia, który napisał to:
„Oczywiście chodziło o wprowadzenie powietrza do piramidy. Nie

można istnieć bardzo długo oddychając
mojazastygłym
zasada jest
powietrzem.
taka, że to Więc
była
świątynia inicjacji”.
252
Manly P. Hall, kolega Mason, zgodził się z panem Gregsonem,

kiedy pisał ten komentarz:
„… wydaje się, że nie ma powodu, dla którego legalny grobowiec

miałby mieć otwory wentylacyjne prowadzące z komnaty króla [jak
również z komnaty królowej] do
powierzchnia."
253
92
Inny pisarz zajmujący się piramidą, Andre Pochan, opisał w swojej książce
TAJEMNICE WIELKIEGO PIRU
POŚRÓD:
„Jeśli dwa kanały [do komnaty króla] pierwotnie były kanałami wentylacyjnymi,
był nieuniknionym wnioskiem
nie była miejscem
jest to, żekrólewskiego
górna komoragrobu.
Wielkiej Piramidy
Ciągła wentylacja nieuchronnie doprowadziłaby nie tylko do gnicia odnośnie
mumii, ale także do szybkiego zniszczenia wszystkich mebli pogrzebowych,

niezbędnych zmarłemu do życia w zaświatach”.
254
Pan Nikt połączył wielką piramidę w Egipcie z symboliką piramidy w Meksyku,

zwanej Piramidą w Chichen-Itza:
„świątynia na wschód od czworoboku ma bardzo wiele powtórzeń ogromnego

rozbłysku słońca, od środka rozbłysku słońca widać ogromną głowę węża z
otwartymi ustami.
To wymaga niewielkiego wyjaśnienia.

Słońce reprezentujące 'Boga' i węża 'Jego Boską Mądrość' trzyma głowę
człowieka tak, że nie może on ani widzieć 'Boskiej Mądrości' ani wężowego Światła
Boga, z którego ono pochodzi”.
255
Pan Nikt mówi, że wąż próbuje powstrzymać człowieka przed zrozumieniem, że

bogiem był Lucyfer, w formie wybuchu.
a słońce
Ale jest jeszcze jedna tajemnica ukryta wewnątrz Wielkiej Piramidy. musi Wygląda
że zbudowana, aby
na to, że piramida została temu,
upamiętnić
pana. być
gwiazdę wybuchu4000
wielkiego
lat
z a temu.
Nikt nie mówi: „Jeżeli Wielki Korytarz
Wznoszący został zbudowany w celu obserwacji wybuchu
oraz supernowej,
Kompleks w Gizie został zbudowany, aby upamiętnić ogromny kataklizm w systemie

planetarnym Ziemi, który dotknął kulę ziemską ogniem i powodzią”.
256
93
„Wielka Galeria, wycelowana jak gigantyczny teleskop w konkretne ciało

niebieskie na południowym niebie Ziemi — zanim widok nieba został zablokowany
przez
ukończenie budowy — wskazuje, gdzie astronomia radiowa właśnie wskazała
supernową (lub
gigantyczna eksplozja gwiezdna) najbliżej naszego Układu Słonecznego ...
Wielka Galeria Wielkiej Piramidy koncentruje się na
257
to szczególne miejsce na południowym niebie Ziemi”.
Następnie Pan Nikt omówił badania prowadzone w celu

zlokalizuj miejsce we wszechświecie, na które skierowana jest Wielka Galeria. On
napisał:
„Pod koniec lat 60. dr Anthony Hewish, współodbiorca Nagrody Nobla z fizyki
w 1974 r., pracował w angielskim obserwatorium radioastronomicznym Mulard.
w
Hewish zaczął śledzić tajemniczą, rytmiczną serię pulsów, wyraźnie z punktu na
południowym niebie”.
258
Pan Noone zwrócił uwagę, że dr Hewish:
„… wykazały, że dziwne rytmiczne impulsy były emisją radiową z zapadłej

gwiazdy
lub wysadził się w powietrze na południowym niebie Ziemi
około 4000 lat p.n.e., data upamiętniona w tajemnicach masonerii jako Anno Lucis,
rok
259
Lekki."
W innej części świata George Michanowsky, autor książki pt. GWIAZDA RAZ I
PRZYSZŁOŚCI, odczytywał niesamowitą wiadomość wyrytą, wyrzeźbioną i wciętą w
starożytną glinianą tabliczkę , znajdujący się w Muzeum Brytyjskim.
"Ten starożytna sumeryjska tablica pismem klinowym, Michał

którą nowsky odczytywał, opisywała gigantyczne brnięcie w trójkącie gwiazda ex
utworzonym przez trzy gwiazdy

Zeta Puppis, Gamma Velorum i Lambda Velorum.
Te trzy gwiazdy znajdują się na południowym niebie Ziemi i nieznane
Michanowsky'emu w tamtym czasie były śledzone przez Anthony'ego Hewish'a.
94
Michanowski katalognieprzerwany
odszyfrowujący, zawierający ten Sumeryjski
płonąca gwiazda,
obserwacje
która
gwiazd
miała…
Niezwykły
sprzed tysięcy
katalog
teraz,
lat.
stwierdził
że powrót
dokładny gwiazda
eksplodował w trójkącie byłby ponownie widziany przez

260
człowiek za 6000 lat."
Tak więc dwóch światowej sławy naukowców niezależnie odkryło wyniki dużej
eksplozji, która, jak oboje czuli, miała miejsce około temu.
6000 lat
Pan Nikt następnie zadał pytanie:
„Czy istnieje masoński związek między Velą X, gwiazdą, która eksplodowała

w trójkącie, a starożytnymi datami gwiazd religijnych wolnomularstwa?”
symbolizm oraz
261
A masoni odpowiedzieli na to pozytywnym tak.

Albert Mackey, mason, napisał w swojej ENCYKLOPEDII:
„W AL ten Rok z Lekki; skrócony

Data używana w starożytnej masonerii rzemieślniczej; znalezione przez
dodanie 4000 do Wulgarnego [co oznacza wspólne], czyli 1911 4000 Era; Ta
262
prawdziwaaktualna
data kalendarzowa
książka + napisana
Annozostała
Domini,
powinna
„rokbyć
Pański”,
Jezusa.
zapisana
w 1989
Ale =
co oznacza
roku
według
5989AD,
ALmasonów,
5911".
od
co narodzin
oznacza
Innym pisarzem o Wielkiej Piramidzie jest Tom Valentine, a jego książka nosi
tytuł WIELKA PIRAMIDA: POMNIK CZŁOWIEKA DLA CZŁOWIEKA. Pan Valentine
napisał:
„… system korytarzy i komór Wielkiej Piramidy to chronologiczny wykres,

który zaczyna się w 4000 lat p.n.e. i trwa przez sześć tysięcy lat”.
263
Tak więc, według masonów, do 6000 lat pozostało tylko 11 lat. Ale co dzieje
się po 6000 latach? Co jest następne?
95
New Age nam powiedzieli. Marilyn Ferguson, nowa

Wierząca w wiek, napisała książkę zatytułowaną KONSPIRACJA
WODNIKA, w której napisała:
"... wkraczamy w tysiąclecie miłości i światła."

264
Tysiąclecie to okres tysiąca lat. Wygląda więc na to, że w niedalekiej

przyszłości New Age ujrzy początek milenijnego panowania Lorda
Maitreyi.
To stanowisko zostało potwierdzone przez Lucis Trust, również

organizację New Age, kiedy w kwartalnym biuletynie za trzeci kwartał
1982 roku napisała:
„Rok 2000 unosi się przed ludzkością jako gigantyczny kamień

milowy, który wyznacza zarówno koniec, jak i początek. Oznacza
koniec niestabilnego tysiąclecia, w którym nastąpił ogromny postęp i
zmiany…
Ale co ważniejsze, rok 2000 jest symbolicznym portalem, przez
który ludzkość może przejść do New Age… jeśli tak zechce”.
265
Więc coś nadchodzi.

I nadejdzie w 2000 roku.
I nazywa się New Age.
Albo Nowy Porządek Świata.
96
Rozdział 14
Obeliski
Masoni przyznali, że używają symboli, aby ukryć ważne prawdy przed
innymi masonami. Poprzednie rozdziały dotyczyły dwóch głównych symboli
masońskich, gwiazdy i słońca. Należy również zbadać inne symbole
masońskie.
Jednym z tych symboli jest obelisk. Słowo to jest zdefiniowane w

słowniku jako wysoki, czworoboczny kamienny filar zwężający się ku jego
piramidalnemu wierzchołkowi.
W dzisiejszym świecie są trzy najważniejsze: jeden w Waszyngtonie,
zwany Pomnikiem Waszyngtona; kolejny w Central Parku w Nowym Jorku; a
trzeci w Watykanie, zlokalizowanym w Rzymie we Włoszech.
Pierwszy duży obelisk znajduje się na placu św. Piotra w Rzymie we

Włoszech i jest umieszczony w taki sposób, że każdy papież, który przemawia
do tłumu na placu, musi stanąć twarzą w twarz z obeliskiem.
Drugi duży obelisk został sprowadzony do Nowego Jorku z
Aleksandrii w Egipcie i umieszczony w Central Parku w Nowym
Jorku w 1881 roku. Cztery boki tego obelisku są
97
ROZDZIAŁ 14 OBELISKI
pokryte egipskimi hieroglifami, a rysunki te zostały przetłumaczone

przez różnych egiptologów, w tym niektórych pisarzy masońskich.
Masoni opowiedzieli czytelnikom jednej z jej publikacji

o tym, że ten obelisk został wydobyty:
„… aby wychwalać i adorować boskość słońca, czczoną przez

starożytnych Egipcjan jako źródło światła i życia. Jest reprezentacją
boga Ra, czyli słońca”.
266
Tak więc w Central Parku znajduje się symbol słońca, w

serce Nowego Jorku.
Trzecim głównym obeliskiem jest pomnik Waszyngtona,
który został zbudowany na cześć George'a Washingtona, pierwszego
prezydenta Stanów Zjednoczonych. Prezydent Waszyngton był
aktywnym i publicznym członkiem loży masońskiej. Pomnik zbudowany
na jego cześć:
„jest najwyższym takim pomnikiem na świecie, ma 555 stóp

wysokości, choć nie jest to prawdziwy obelisk, ponieważ nie jest
wydobywany z jednego kawałka,
bloków granitu
ale składa
z marmurem”.
się z 36 000 oddzielnych
267
Ten obelisk jest symbolem, który ma określone koneksje

masońskie. Został zbudowany wiele lat po śmierci prezydenta 14
grudnia 1799 r., gdyż dopiero w 1833 r. zorganizowano Washington
National Monument Society, aby wznieść pomnik ku jego pamięci.
Pomnik został ukończony dopiero w 1848 r., kiedy

Ustawiono kamień o wadze 3300 funtów. Waga kamienia czapki
wydaje się być półsymboliczna, wykorzystując liczbę 33 jako
przypomnienie 33 stopni wewnątrz Zakonu Masońskiego.
Obelisk został zbudowany w sumie z 36 000 oddzielnych bloków i
zawierał 188 Kamieni Pamięci wewnątrz pomnika, przekazanych
Towarzystwu przez osoby, stowarzyszenia, miasta, państwa i narody
świata. Około 35 z nich pochodziło z lóż masońskich, a ostatni z tych
bloków został umieszczony w pomniku na wysokości 330 stóp. Po raz
kolejny liczba 33 pojawia się w konstrukcji obelisku i po raz kolejny jest
na wpół ukryta w fakcie jego konstrukcji.
98
Całkowity koszt pomnika skrywał kolejny numer masoński, tym razem

numer 13: koszt całego pomnika wyniósł 1 300 000 dolarów.
W liczbach odnoszących się do ośmiu okien w pomniku, po dwa z

każdej strony, kryją się inne tajemnice masońskie. Sześć z tych okien jest
tej samej wielkości, ale siódme i ósme, dwa skierowane na wschód, są
większe. Należy pamiętać, że masoni stwierdzili, że to na wschodzie siedzi
ich Mistrz. Tak więc Wschód ma dla nich szczególne znaczenie.
Osiem okien ma powierzchnię 39 stóp kwadratowych, a 39 to trzy razy

więcej niż liczba masońska 13. Ale dwa okna skierowane na wschód kryją
w sobie kolejne odniesienie do liczby 13.
Student geometrii będzie pamiętał, że suma kwadratów podstawy i
prostopadłej trójkąta prostokątnego jest równa kwadratowi
przeciwprostokątnej, czyli trzeciego boku. Przykładem często przytaczanym,
aby udowodnić, że prawdą jest trójkąt, którego trzy boki mają 3 cale, 4 cale
i 5 cali długości. Kwadrat dwóch boków, boki o długości 3 cale i 4 cale, to 9
i 16, a suma tych dwóch kwadratów jest równa kwadratowi o boku 5 cali,
czyli 25.
Każde z dwóch okien na wschodzie ma 2 stopy na 3 stopy, a kwadrat

trzeciego boku ma 13. Kwadrat 2 to cztery, a kwadrat 3 to 9. Łącznie 4 i 9
to 13.
Liczba 13 wydaje się być bardzo symboliczną liczbą dla
masonów, ale ustalenie, dlaczego tak jest, stało się trudnym
obowiązkiem. Jedna wskazówka zawarta jest w Biblii w Księdze
Rodzaju. Księga ta podaje w Księdze Rodzaju 14:4, że w
trzynastym roku połączenie różnych królów zbuntowało się
przeciwko swemu przywódcy. Przypomnijmy, że Lucyfer się zbuntował
przeciwko Bogu w niebiosach, a niektórzy historycy utożsamiają liczbę
13 z buntem i Lucyferem.
Stan Deyo jest jednym z autorów, który wyjaśnił, że liczba 13 miała bardzo
konkretne znaczenie. Napisał to w swojej książce zatytułowanej KOSMICZNY
KONSPIRACJA:
„… trzynaście jest wartością [przypisaną] do reprezentowania szatana,

smoka, kusiciela lub węża, buntu”.
[ten]
268
A więc Pomnik Waszyngtona poświęcony pamięci

masona, kryje w swoim obelisku wiele symboli masońskich
99
Formularz. Istnieje jednak niezwykle ważne znaczenie, którego nie wyjaśnili

współcześni historycy.
Jak pokazano, masoni przywiązywali szczególną wagę do tego obelisku,
przede wszystkim dlatego, że jego korzenie sięgały czasów starożytnych w
Egipcie. Jest jednak inny powód, znacznie ważniejszy.
Pierwsze połączenie to przeszłość. Carl Claudy, Ma

pisarz dźwiękowy, napisał to:
„...wtajemniczony starego zobaczył w obelisku samego

269
duch boga, którego czcił”.
Tak więc, według tego masońskiego pisarza, obelisk jest symbolem

boga czczonego przez wyznawców starożytnych tajemnic. Wykazano, że
osoby zaangażowane w starożytne misteria czciły Lucyfera.
Jednak o wiele ważniejszy powód został ujawniony tym, którzy byli

wystarczająco ostrożni, aby zauważyć znaczenie objawienia. Pan.
Claudy dodał następnie ten komentarz:
„Od zarania religii filar, monolit lub zbudowany, odgrywał ważną rolę
w kulcie Niewidzialnego. W Egipcie obelisk był
...
ce samego Boga Słońca”. 270
Powtórzył te słowa w innej części tej samej książki:
„… w Egipcie obelisk oznaczał samą obecność samego Boga Słońca”.

271
Następnie powtórzył swoje oświadczenie, że:
„… wtajemniczony w dawnych czasach widział w obelisku samego

272
ducha Boga, którego czcił”.
Pan Claudy ujawnił, że obelisk jest symbolem boga słońca i zasugerował,

że to właśnie bóstwo jest obecne w samym kamieniu.
Obelisk oznacza samą obecność boga słońca!

A bogiem słońca jest Lucyfer!
100
Pan Pike potwierdził to stwierdzenie w swojej książce zatytułowanej MORALS AND

DOGMA:
273
„Obelisk został… poświęcony Słońcu”.
A Kenneth Mackenzie, trzeci pisarz masoński, dodał:

to oświadczenie potwierdzające:
Kult słońca był wyraźnie związany z wznoszeniem obelisków…
...umieszczono je przed świątyniami

274
Egipt. [Odnieśli się] do czczenia słońca”.
A pan Mackey, czwarty pisarz masoński, zaproponował to…

komentarz:
"Obeliski były, to na cześć przypuszczalnie pierwotnie wzniesiony

275
boga słońca."
Tak więc obeliski są symbolem „samej obecności boga słońca”. Jest to wyjaśnienie, które
nie jest oferowane przeważającej większości Amerykanów. Jednak jednym z głównych
zabytków w Waszyngtonie jest obelisk. I został wzniesiony na cześć Jerzego Waszyngtona,
bardzo widocznego członka Zakonu Masońskiego. A masoni ukryli różne ezoteryczne liczby
w blokach samego monu.
umentować
Jeden z dziwnych incydentów związanych z pomnikiem Waszyngtona miał miejsce najpierw

w 1981 r., a następnie ponownie w 1985 r., kiedy ceremonia inauguracji prezydenta Ronalda
Reagana została przeniesiona na zachodni front Kapitolu z tradycyjnego miejsca – frontu
wschodniego. Każdy prezydent od czasu Jerzego Waszyngtona został zaprzysiężony na
wschodnim froncie budynku Capi tol, ale z jakiegoś niewyjaśnionego powodu ktoś chciał,
aby prezydent Reagan złożył przysięgę na froncie zachodnim.
Magazyn Newsweek z 26 stycznia 1981 r., numer poświęcony

uroczystościom inauguracyjnym, pisał o tej zmianie w
Lokalizacja ten ceremonia:
„Przeklinanie prezydenta w dniu Zachód Kapitolu

Przód - po raz pierwszy w historii - ..."
101
W artykule wskazano, że powodem przeprowadzki

powstał nie był estetyczny:
„Ale rzadko używany Front Zachodni rozpada się, jego rozklekotane portyki
podtrzymywane są drewnianymi słupami. 'To nie jest
ma się zawalić — zapewnił architekt Kapitolu George White — ale wymaga naprawy
strukturalnej.
Jednak zamiast iść do poważnej naprawy, komitet inauguracyjny zamówił pospieszną
warstwę białej farby – i nałożył gigantyczną amerykańską flagę na brzydkie drewniane
belki”.
Ale artykuł w magazynie Newsweek nie wyjaśniał, dlaczego

lokalizacja została przeniesiona w tę konkretną stronę Kapitolu.
Ale możliwe wyjaśnienie zostało przedstawione, dość subtelnie, na zdjęciu z magazynu
Time, które towarzyszyło ich relacjom z ceremonii inauguracji. Zdjęcie było z tyłu, ponad
ramieniem, podwyższone ujęcie przedstawiające prezydenta wygłaszającego przemówienie
inauguracyjne. Obraz ma rozmiar około 7 na 8 cali, a zarówno prezydent na dole obrazu,
jak i znajdujący się w oddali pomnik Waszyngtona, na górze obrazu, wydają się mieć około
jednego cala wysokości.
Ale interesujący podpis na dole obrazu to miejsce, w którym, jak się wydaje, zawarta
jest ukryta wiadomość. Podpis brzmi:
„Przed około 150 000 słuchaczy na froncie zachodnim Kapitolu Reagan spogląda w
stronę Washington 276
Monument i dostarcza swój adres."
Prezydent wpatruje się w symbol „samej obecności boga słońca i wygłasza

przemówienie inauguracyjne.
Nie wiadomo, czy ta zmiana miejsca lokalizacji miała na celu wyraźne zasygnalizowanie
tym, którzy potrafią zrozumieć znaczenie „wpatrywania się” Prezydenta w samą obecność
boga słońca. Ale to był pierwszy raz, kiedy jakikolwiek prezydent został zaprzysiężony po
tej stronie Kapitolu i to postawiło go w sytuacji, w której, gdyby ktoś chciał wysłać sygnał
dotyczący pomnika Waszyngtona i jego ezoterycznego symbolu, mógłby zrobione.
Ta sama scena powtórzyła się podczas drugiej inauguracji prezydenta Reagana w

1985 roku. Magazyn Time napisał o tym w relacji z tego wydarzenia w wydaniu z 21 stycznia
1985 roku:
102
„Publiczna ceremonia odbędzie się w poniedziałek na froncie

277
zachodnim Kapitolu…”
Możliwe wyjaśnienie znaczenia tych dwóch w ceremoniach

inauguracyjnych zostanie przedstawione w jednym z ostatnich rozdziałów
tej książki.
Ale dla ezoteryków wydawało się, że ktoś mógł chcieć, aby niektórzy
Amerykanie dowiedzieli się czegoś o prezydencie Ronaldzie Reaganie.
Przeprowadzka na zachodni front Kapitolu może:

miały ukryte znaczenie.
103
Rozdział 15
Illuminati
Myśl, że byli ludzie, którzy faktycznie planowali wielkie wydarzenia
przyszłości w szkodliwy sposób, była często wyrażana przez niektórych
światowych przywódców. Jedną z takich osób był Winston Churchill,
premier. Minister Anglii podczas II wojny światowej. Pisał o tym, co
odkrył, kiedy upublicznił swoje poglądy w londyńskiej gazecie w 1920
roku. Oto te myśli:
„Od czasów Spartakusa-Weishaupta do czasów Karola Marksa,

Trockiego, Beli Kuna, Róży Luxe-Mbourg i Emmy Goldman, ten
światowy spisek na rzecz obalenia cywilizacji i odbudowy społeczeństwa
na podstawie zatrzymany rozwój, zazdrosnej wrogości [określany jako
bycie
zrobić ze złośliwością; złośliwa] i niemożliwa równość, stale rośnie.
w
Zdecydowanie rozpoznawalną rolę odegrała tragedia Rewolucji
Francuskiej. Była główną siłą napędową każdego ruchu wywrotowego
w okresie
104
ROZDZIAŁ 15 ILUMINATORZY
XIX wieku, a teraz w tej grupie niezwykłych osobistościtrwać

z podziemia wielkich miast
Europy i Ameryki chwyciła się
Rosjanie za włosy na głowie i mają

ten
stać się praktycznie niekwestionowanym mistrzowie
tym ogromnym imperium”. z
278
Spartakus to kryptonim, którego używał w tej organizacji Adam Weishaupt,

założyciel Iluminatów; Karol Marks był oczywiście tak zwanym „ojcem komunizmu”;
Trocki był Leonem Trockim, jednym z głównych przywódców rewolucji

komunistycznej w Rosji w 1917 roku; a Bela Kun, Rosa Luxembourg i Emma
Goldman byli rewolucjonistami.
Rewolucja francuska miała miejsce w 1789 roku i wielu historyków stwierdziło, że
Iluminaci podżegali do niej w celu umieszczenia ich współbrata Iluminatów, Duc d'
Orlean na tronie Francji.

Churchill łączył Weishaupta i iluminatów z 1776 r. z komunistycznym Karolem
Marksem z 1848 r., a Marksa z rosyjskimi komunistami z 1917 r. Jego zdaniem
osoby te były połączone w spisek trwający ponad 140 lat. Następnie połączył ten
spisek z rewolucjonistami europejskimi i amerykańskimi. A jego ostatni komentarz
był taki, że ich wspólnym celem było „obalenie cywilizacji”. Innymi słowy, pan
Churchill twierdził, że ich celem było zaprowadzenie światu „Nowego Porządku
Świata”.
Przedstawił czytelnikowi krótki przegląd długotrwałego spisku. Powiedział światu,

że ten spisek chciał obalić cywilizację.
do
Ale ponieważ niewiele osób wiedziało cokolwiek o tym
spisku, świat nie zwracał uwagi na komunikator Churchilla
uwagi.
To nie był przypadek, ponieważ spisek ten działał w większości

pod przykrywką. Nie ogłaszają swoich planów, zanim się pojawią. I
na pewno nie zgłaszają swojego zaangażowania po zaistnieniu
planowanego wydarzenia.
Profesor Adam Weishaupt chełpił się, że jego organizacja pozostanie ukryta przed
oczami opinii publicznej.
On napisał:
"Ten wielka kamuflaż;

siła z naszego Zamówienie kłamstw w jego
niech nigdy nie pojawi się w żadnym miejscu w swoim
105
własnym imieniem, ale zawsze pod innym imieniem i innym zawodem."
Powiedział nawet światu w swoich pismach, gdzie ukryje Zakon:
„Nikt nie jest lepszy niż trzy niższe stopnie wolnomularstwa; opinia
publiczna jest do tego przyzwyczajona, niewiele od niej oczekuje i
279
dlatego nie zwraca na to uwagi”.
Czuł, że ta tajemnica doprowadzi go do sukcesu

bo czuł, że nikt nie będzie w stanie się do niego włamać. On napisał:
„Nasze tajne Stowarzyszenie działa w taki sposób, że nic nie może

280
wytrzymać…”
Innym powodem, dla którego czuł, że Iluminaci odniosą sukces, był

fakt, że oferował swoim członkom władzę na całym świecie. Czuł, że ta
zachęta umożliwi mu przyciągnięcie do swojej organizacji tylko tych,
którzy zrobią cokolwiek, by zaspokoić pragnienie władzy. On napisał:
„Prawdziwym celem Zakonu było rządzenie światem. Aby to

osiągnąć, Zakon musiał zniszczyć wszystkie religie, obalić wszystkie rządy
i znieść własność prywatną”.
281
Rząd Bawarii odkrył istnienie tego tajnego spisku i zbadał Zakon w

1786 roku. Pozywany jest raport, w którym stwierdzili:
„… wyraźnym celem tego Zakonu było zniesienie chrześcijaństwa i

282
obalenie wszelkiego rządu cywilnego”.
Jak wspomniano wcześniej, Weishaupt założył Iluminatów 1 maja

1776 r. i wybór tej daty jako daty założenia ich Zakonu wydaje się
nieprzypadkowy.
Albert Pike napisał, że 1 maja był dniem festiwalu:
„Festiwal był na cześć Słońca”. 283
Powód, dla którego firma Weishaupt wybrała 1 maja na:

znalazł swoją tajemnicę, antychrześcijańska religia nie była satis
106
wyjaśnione fabrycznie. Istnieje jednak kilka interesujących wskazówek,

dlaczego mógł wybrać tę datę.
Jedno z możliwych wyjaśnień dotyczy cesarza rzymskiego
Dioklecjan, który panował od 284-305 AD
Po śmierci Jezusa świat chrześcijański nadal był prześladowany przez
szereg brutalnych Cezarów Cesarstwa Rzymskiego. Ale przemoc
zapoczątkowana przez Dioklecjana przewyższyła ich wszystkich pod
względem przemocy.
Edykt wymagający jednolitości kultu został wydany w 303 rne, a
chrześcijanie sprzeciwili się, odmawiając oddania hołdu wizerunkowi
cesarza. Dioklecjan spotkał ten opór konkretnym odwetem na
chrześcijanach: utracili oni majątek publiczny i prywatny, a ich
zgromadzenia zostały zakazane. Ich kościoły zostały zburzone, a ich
święte pisma zniszczone.
Ponadto wielu chrześcijan zapłaciło życiem za swój opór: szacuje się,

że ofiary liczono na setki tysięcy.
W końcu Dioklecjan zachorował i abdykował 1 maja 305 r.

Prześladowania trwały, ale nigdy więcej nie zbliżyły się do prześladowań
cesarza Dioklecjana.
Czy to możliwe, że profesor Weishaupt dowiedział się o dacie tej
abdykacji, podniósł płaszcz nałożony przez Dioklecjana i ponownie
rozpoczął prześladowania chrześcijan jakieś 1400 lat później?
Celem iluminatów był „człowiek uczyniony doskonałym jak bóg – bez

284
Boga”. Był to jednak dziwny ideał, ponieważ
Weishaupt pozwalał swoim wyznawcom wykorzystać każdą aktywność,
aby osiągnąć swój cel, w tym kłamstwo. On napisał:
„Trzeba mówić czasami w taki sposób, a czasami w inny… abyśmy

w odniesieniu do naszego prawdziwego toku myślenia byli nieprzenikni”.
285
Członkowie mówili prawdę, kiedy przyjmowali initi

jednak ceremonia racjonowania. Złożyli przysięgę, w której po części
brzmiał:
„Zobowiązuję się do wiecznego milczenia i niezachwianej lojalności i

286
poddania się Zakonowi…”
Weishaupt twierdził, że był zszokowany, gdy jego Zakon

zamienił się w religię, ale tak powiedział:
107
„Nigdy nie myślałem, że powinienem zostać założycielem nowej religii”.

287
Ale jego religia miała inną podstawę niż religia tradycyjna: opierała się na
kulcie rozumu:
"... wtedy Rozum będzie rządził niepostrzeżonym kołysaniem."
"... Rozum będzie jedynym kodem Człowieka. To jest jeden"

naszych największych sekretów”.
„Kiedy w końcu Rozum stanie się religią człowieka,
289
wtedy problem zostanie rozwiązany."
Poświęcenie swojej organizacji przez Weishaupta „rozumowi” nabiera

sensu, gdy czytelnik przypomina, że „rozum” został zdefiniowany jako
„nieokiełznane użycie ludzkiego umysłu do rozwiązywania ludzkich problemów
bez udziału Boga”. Biblia nazywa to „owocem z drzewa poznania dobra i zła”.
To była ta wiedza, której Bóg chciał, aby człowiek nie miał, i była to obietnica
złożona człowiekowi przez Lucyfera, że człowiek może ją mieć, jedząc „owoc”.
Ponadto religia Weishaupta zaoferowała swoim wyznawcom nagrodę,

której nie oferuje żadna inna religia: ogólnoświatowa władza!
Weishaupt napisał:
„Uczniowie [członkowie Iluminatów] są przekonani, że Zakon będzie

rządził światem. Każdy członek 290
ber staje się więc władcą”.
Religia Weishaupta nie tylko oferowała władzę jego wierzącym, ale

oferował im coś jeszcze, czego nie gwarantuje żadna inna religia: światowy
sukces. Powiedział, że gdy tylko kandydat osiągnie wzniosły stopień Illuminatus
Minor, czwartego z trzynastu w jego Zakonie, jego przełożeni:
„pomóc mu [członkowi] w realizacji jego talentów i [umieści go] w

sytuacjach najbardziej sprzyjających jego wysiłkowi, aby mógł być pewny
sukcesu”.
291
108
Jednym z tych obszarów, w których iluminaci starali się umieścić swoich

członków, był rząd. Weishaupt napisał:
„Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić awans

292
Iluminatów do wszystkich ważnych urzędów cywilnych”.
Religia Weishaupta również miała dość niezwykły pogląd na naturę człowieka.

Tradycyjna religia uczy całą ludzkość, że człowiek jest zasadniczo grzesznikiem i
że jego wyjściem jest zmiana złych nawyków. Weishaupt uważał, że to stanowisko
było błędne.
On napisał:
„Człowiek nie jest zły, chyba że czyni go nim arbitralna moralność. Jest zły,
ponieważ wypaczają go religia, państwo i złe przykłady”.
293
„Mężczyźni… dopuścili się ucisku — dawali

się do społeczeństw obywatelskich i utworzonych państw. Aby wydostać się z
tego stanu… nie ma innego środka niż użycie Rozumu…
Nie można tego uczynić inaczej, jak tylko przez tajne stowarzyszenia, które
stopniowo i w milczeniu zawładną rządami stanów i użyją w tym celu środków,
które nikczemnicy używają dla osiągnięcia swej podstawy. kończy się."
294
Religia profesora Weishaupta upoważniała swoich członków do używania

wszelkich środków, które przyniosłyby korzyści celom Iluminatów.
Cel ten był prosty: zniszczenie całego chrześcijaństwa:
„Oto nasz sekret…. Jeśli aby zniszczyć całe chrześcijaństwo,

całą religię, udawaliśmy,
uświęcażeśrodki
mamyi że
jedyną
mądrzy
prawdziwą
powinni religię,
podjąć pamiętajmy,
wszelkie środki,
że cel
aby czynić dobro, które źli biorą, aby czynić zło. "
295
Weishaupt mówił o jezuitach, zakonie księży przy Kościele

katolickim. Był, jak pamiętamy, wykładowcą na katolickim
uniwersytecie w Ingolstadt w Bawarii, prowadzonym przez
jezuitów. Najwyraźniej podziwiał ich sukces, bo w podobny sposób
zorganizował swoje zamówienie. On napisał:
109
„Co ci ludzie zrobili dla ołtarzy i imperiów, dlaczego nie miałbym zrobić
przeciwko ołtarzom i imperiom? Przez przyciąganie tajemnic, legend, adeptów,
dlaczego nie miałbym niszczyć w ciemności tego, co wznoszą w świetle dnia. "
296
Niektórzy pisarze w przeszłości streszczali wierzenia Iluminatów na użytek

historyków w przyszłości. Jednym z nich była Nesta Webster, która o swoich celach
napisała w książce pt. ŚWIATOWA REWOLUCJA:
1. Zniesienie monarchii i całego uporządkowanego rządu.
2. Zniesienie własności prywatnej.

3. Zniesienie dziedziczenia.
4. Zniesienie patriotyzmu.
5. Zniesienie rodziny (tj. małżeństwa i wszelkiej moralności oraz instytucji
wychowania społecznego dzieci). z
297
6. Zniesienie wszelkiej religii.
Weishaupt musiał czuć, że jego plan ostatecznie się powiedzie. Z pewnością

czuł, że jego Zakon będzie kontrolował świat. I przewidywał, że będzie sprzeciw
wobec jego celów. W tym stanie podsumował wszystkie te myśli
ment:
„Według tego planu pokierujemy całą ludzkością

sposób i najprostszymi środkami wprawimy wszystko w ruch i płomienie. Zawody
muszą być tak rozrzucone i wymyślone, abyśmy mogli w tajemnicy wpływać na
wszystkie transakcje polityczne”.
298
Weishaupt zdecydował, że jego iluminaci potrzebują osłony i z powodzeniem

zinfiltrował Zakon Masoński w 1782 roku na Kongresie Masońskim w Wilhelmsbad.
Niektórzy masoni zdali sobie sprawę z tej infiltracji i zostali poruszeni, aby to
skomentować. Jednym z takich Masonów był prezydent George Washington,
któremu chrześcijański pastor GW Snyder wysłał kopię książki profesora Johna
Robisona zatytułowanej DOWODY KONSPIRACJI. Prezydent odpowiedział na prośbę
ministra o przeczytanie książki i jego list do ministra
110
została zachowana dla potomności. Pan Washington napisał do

ministra:
„Nie było moim zamiarem wątpić, że doktryny iluminatów i zasady

jakobinizmu nie rozprzestrzeniły się w Stanach Zjednoczonych.
Wręcz przeciwnie, nikt nie jest bardziej zadowolony z tego faktu

niż ja. Pomysł, który chciałem przekazać, polegał na tym, że nie wierzę,
że loże wolnych masonów w tym kraju, jako społeczeństwa, próbowały
propagować diaboliczne [definiowane jako istota diabła] zasady
[Iluminatów].
To, że niektóre z nich mogły to zrobić, lub że założyciel… mógł mieć

te obiekty – i faktycznie, moim zdaniem, miał oddzielenie ludzi od ich
rządu, jest zbyt oczywiste, aby można je było kwestionować.
Wierzę… że żadna z lóż w tym kraju nie jest skażona zasadami

przypisywanymi społeczeństwu iluminatów.”
299
Prezydent zaznaczył, że wie, iż iluminaci przybyli do Ameryki; że

jego zasady były diaboliczne, co oznaczało, że rozpoznał, iż angażują
się w kult diabła; i że zamierzali oddzielić człowieka od jego rządu.
Prezydent Stanów Zjednoczonych uznał, że

obecność czczących diabła Illuminati w Ameryce!
Książka, którą przeczytał Prezydent, została napisana przez członka
Loży, którego poproszono o przyłączenie się do Iluminatów.
Był profesorem filozofii naturalnej na uniwersytecie w Edynburgu w
Szkocji. Po swoich badaniach doszedł do wniosku, że cele Iluminatów
są całkowicie nie do przyjęcia i napisał swoją książkę, aby ujawnić jej
cele. On napisał:
„...powstało stowarzyszenie ekspresowe

celem wykorzenienia wszystkich instytucji religijnych i obalenia
wszystkich istniejących rządów w Europie”.
300
Odkrył, że przywódcy:
111
„… rządzić światem z niekontrolowaną mocą, podczas gdy cała

reszta… będzie… wykorzystywana jako zwykłe narzędzia ambicji ich
nieznanych przełożonych”. 301
James Watt, wynalazca silnika parowego, był współczesny

profesorowi Robisonowi i tak pisał o swoim przyjacielu:
„człowiek o najczystszej głowie i najbardziej naukowy z

302
ktokolwiek, kogo kiedykolwiek znałem."
Ale nawet przy całej tej krytyce dotyczącej celów Iluminatów,

niektórzy masoni uważali, że związek między masonami a iluminatami
był pozytywną federacją. Jeden z takich masonów, Kenneth Mackenzie,
napisał, że ta masońska infiltracja była:
"... próba oczyszczenia masonerii, a potem dużo zamieszania."

303
Innym masonem, który zaaprobował fuzję, był dr Walter M. Fleming,

jeden z czterech założycieli Sanktuarium, organizacji będącej częścią
bractwa masońskiego. On i trzech innych masonów utworzyli tę
organizację w 1871 roku i pomagał w przygotowaniu historii Sanktuarium
w 1893 roku.
W tej książce dr Fleming napisał:
„Wśród współczesnych propagatorów zasad Zakonu [Sanktuarium]

w Europie, jednym z najbardziej znanych był Herr Adam Weishaupt …
profesor prawa na Uniwersytecie w Ingolstadt w Bawarii … który
wskrzesił Zakon w to miasto 1 maja 1776 r. Jego członkowie
głębokiwywarli
wpływ
przed i podczas Rewolucji Francuskiej, kiedy byli znani jako Illu minati”.
304
Dr Fleming, mason 33 stopnia, uznawał fundatora Iluminatów za

„odnowiciela Zakonu”. Jego cytat pochodzi z książki zatytułowanej
PARADA DO CHWAŁY, napisanej przez Freda Van Deventera, która
wydaje się być przekazywana każdemu nowemu członkowi Sanktuarium.
112
Tak więc dr Fleming wspierał wysiłki profesora Adama Weishaupta, ponieważ „ożywił
Zakon”.
Albert Mackey pochwalił także profesora Weishaupta. Napisał te komentarze w swojej

ENCYKLOPEDII FREEMA SONRY:
„… Weishaupt nie mógł być potworem, który

został namalowany przez swoich przeciwników”.
A powodem, dla którego nie mógł być „potworem”, było to, że był:
305
„... reformator masoński”.
Jednak główne wsparcie, jakie otrzymał Weishaupt, pochodziło od członków Zakonu

Masońskiego, którzy zaatakowali tych, którzy byli krytyczni wobec Profesora i Iluminatów,
których był założycielem.
Na przykład Albert Mackey przyznał, że John Robison był kolegą masonem, ale napisał
te komentarze o swoim przekonaniu, że spisek przeniknął do iluminatów:
„wiele z jego stwierdzeń jest nieprawdziwych, a jego argumenty nielogiczne”. „jego

306
teoria opiera się na fałszywych przesłankach, a jego…
307
rozumowanie błędne i nielogiczne…”
Kenneth Mackenzie w swojej książce zatytułowanej THE ROYAL MA

SONIC ENCYCLOPAEDIA również skrytykowała profesora Robisona
MM będąca:
„Autor głupiej i wewnętrznie sprzecznej książki o masonerii… przyprawiające o mdłości

bzdury, z którymi Robison przedstawia swoją książkę, można jedynie porównać z bardziej
... zjadliwym i subtelnym sarkazmem Barruela”.
308
Osoba nazwana przez pana Mackenzie „Barruel” była w rzeczywistości

księdzem Barruelem, który napisał czterotomową serię o iluminach w
1798 roku, niezależnie od książki napisanej przez profesora Robisona. Badania
opactwa zasadniczo potwierdziły wnioski profesora Robisona.
113
Oczywiście niektórzy masoni uważają, że opat, podobnie jak profesor Robison,

popełnił poważny błąd.
Oto, co Abbe napisał o Iluminach:
„... straszna i okropna sekta.

„… uformowała się dla tej ogólnej rewolucji, która ma obalić wszystkie trony, wszystkie
ołtarze, unicestwić wszelką własność, [zniszczyć prawo do własności prywatnej] zmazać
[znieść] całe prawo i zakończyć przez rozwiązanie całego społeczeństwa”.
309
Innym, który zaatakował tomy Abbego na temat Illu minati, był Thomas Jefferson,
jeden z ojców założycieli Ameryki. Chociaż wydaje się, że przeczytał tylko jeden z czterech
tomów zestawu, pan Jefferson skomentował:
„Własne części książki Barruela są doskonale

310
bredzenia Bedlamity”.
Bedlamita był pacjentem szpitala dla wariatów Bedlam w Londynie w Anglii. Widać
więc, że pan.
Jefferson nie przejmował się badaniami Abbe. Podczas gdy oskarżył opata o bycie wariatem,
pan Jefferson pochwalił Adama Weishaupta tymi słowami:
„Weishaupt wydaje się być entuzjastycznym filantropem. Weishaupt wierzy, że celem

Jezusa Chrystusa było promowanie doskonałości ludzkiego charakteru. Jego [Weishaupta]
przykazania to miłość Boga i miłość bliźniego”.
311
Albert Mackey, jeden z największych masońskich uczonych i badaczy, pochwalił

Iluminatów tymi słowami, które znajdują się w jego ENCYKLOPEDII:
„Pierwotny projekt iluminizmu był niewątpliwie

312
wywyższenie rasy ludzkiej”.
Mackey również pochwalił założyciela:
„Jest obchodzony w historii masonerii jako

313
założyciel Zakonu Iluminatów Bawarii…”
114
Inni pisarze masońscy chwalili założyciela i jego konspiracyjne stowarzyszenie znane

również jako Iluminaci. Ken Neth Mackenzie napisał tak:
„Jego celem był rozwój moralności, edukacji i cnoty…” „gdyby Zakonowi pozostawiono
swobodę, wiele dobrego
314
zaowocowałoby…”
Ale bez względu na to, czy mieli rację krytycy, czy zwolennicy, iluminaci przybyli do
Ameryki. Kilku badaczy spisku Iluminatów dostarczyło studentowi dowody na to, że
spiskowcy przynieśli swoje plany do Stanów Zjednoczonych.
Nesta Webster, która pisała w latach dwudziestych, tak napisała o swoich odkryciach,
dokąd udali się iluminaci po ich odkryciu przez rząd Bawarii:
„Podczas gdy te wydarzenia [wczesne etapy rewolucji francuskiej 1789] miały miejsce
w Europie, Nowy Świat [czyli Amerykę] został oświecony.
Już w 1786 r. w Wirginii założono lożę Zakonu [Illu minati], po której nastąpiło
czternaście innych w różnych miastach”.
315
W 1798 r. Jedediah Morse, pastor i ojciec Samuela Morse'a, wynalazcy telegrafu,

wygłosił słynne kazanie o Iluminach. Najwyraźniej odkrył ich obecność w Ameryce.
Powiedział:
„Zakon [Iluminatów] ma 316 jego gałęzie

ustanowiony i jego emisariusze w pracy w Ameryce”.
A w 1812 r. rektor Uniwersytetu Harvarda, Joseph Willard, przeszedł na emeryturę, by

głosić kazania w Vermont. Korzystając z okazji przejścia na emeryturę 4 lipca 1812 r., wyraził
zaniepokojenie konsekwencjami zbliżającej się wówczas wojny:
„Istnieją wystarczające dowody na to, że na tej ziemi powstało wiele powiązań

społecznych Iluminatów. Bez wątpienia dążą oni do potajemnego podkopania wszystkich
naszych starożytnych instytucji, zarówno świeckich, jak i świętych.
115
społeczeństwa są wyraźnie sprzymierzone z tymi tego samego rzędu w

Europie ....
Żyjemy w niepokojącym okresie. Wrogowie wszelkiego porządku szukają
naszej ruiny. Jeśli generalnie niewierność zwycięży, nasza niezależność oczywiście
upadnie. Nasz republiczny rząd zostałby unicestwiony...”
317
Być może kolejne pojawienie się iluminatów miało miejsce w Chicago w

stanie Illinois w 1886 roku, na tak zwanym targu siana Riot. Nie ma pewności,
czy byli formalnie zaangażowani jako organizacja, ale wydaje się, że cała afera z
pewnością miała miejsce w kolejności podobnej do tej, którą zaaranżowaliby,
gdyby byli zaangażowani.
Cyrus McCormick, właściciel kombajnu w Chi Cago, odmówił przyjęcia

związku reprezentującego jego pracowników. Kiedy był naciskany przez związek,
zamknął swoją fabrykę i otworzył ją później z pracownikami niezrzeszonymi.
Strajkujący strajkujący i robotnicy niezwiązkowi starli się i przybył oddział policji.
Z tłumu rzucono bombę, która zabiła jednego, a wielu innych raniła. Wybuchła
strzelanina i sześćdziesięciu ośmiu policjantów zostało rannych, a siedmiu
zabitych.
Po aferze z Haymarket kapitan policji w Chicago, Michael J. Shaack,
zdecydował, że sprawdzi, czy uda mu się ustalić, dlaczego doszło do katastrofy, i
rozpoczął dokładne śledztwo. Mniej więcej rok później wydał swój raport, a oto
niektóre z jego wniosków:
„Na całym świecie apostołowie nieporządku, grabieży [definiowanych jako

grabież, grabież] i anarchii są dzisiaj
naciskając na ich dzieło zniszczenia i głosząc ewangelię katastrofy wszystkim
narodom z bardziej ognistą energią i lepiej zorganizowaną propagandą niż
kiedykolwiek wcześniej.
Ludzie, którzy wyobrażają sobie, że energia rewolucjonistów osłabła lub że

ich determinacja, by zniszczyć wszystkie istniejące systemy, osłabła, oszukują
samych siebie. Spisek przeciwko społeczeństwu jest tak samo zdecydowany, jak
zawsze.
Nic poza wykorzenieniem samych fundamentów i podwalin naszej cywilizacji

nie zadowoli tych wrogów porządku…”
318
116
Chociaż kapitan Shaak nie sprecyzował, że grupą stojącą za zamieszkami byli

iluminaci, wyraźnie odkrył, że celem spiskowców było „wykorzenienie cywilizacji”,
co było ich celem od ponad stu lat. Wygląda na to, że jego badania ujawniły fakt,
że Iluminaci działali w Ameryce.
Rok 1886 był wielkim rokiem dla tych, którzy odkryli dowody na istnienie
tego spisku. Dwie inne osoby wypowiadały się o tajnych stowarzyszeniach na
świecie. Jednym z nich był Henry Ed ward Manning, arcybiskup Westminster w
Anglii, który napisał, że Międzynarodówka Komunistyczna była:
„działalność tajnych, politycznych stowarzyszeń, które od 1789 roku do dnia

dzisiejszego doskonalą swoją formację”.
Powiedział, że ten spisek:
„jest teraz potęgą pośród chrześcijańskiego i cywilizowanego świata,

zobowiązaną się do zniszczenia chrześcijaństwa i starej cywilizacji Europy”.
319
Drugim był Abbe Joseph Lane, szanowany uczony tamtych czasów, który
napisał, że odkrył plan:
„za jednym zamachem zdezorganizować społeczeństwo chrześcijańskie oraz

wierzenia i obyczaje Żydów, a następnie doprowadzić do stanu rzeczy, w którym,
mówiąc religijnie, nie będzie ani chrześcijan, ani żydów”.
320
Było więc wiele ostrzeżeń, ale ogólnie niewielu na świecie słuchało. A tajne
stowarzyszenia nadal prosperowały.
117
Rozdział 16
Karol Marks, satanista
Prosperowały również inne tajne stowarzyszenia. A niektóre z

historycznych postaci z przeszłości należały do nich. A fakt, że ci ludzie
należeli do tych tajnych stowarzyszeń, na ogół nie został potwierdzony
przez historyków, którzy napisali „przypadkową szkołę historii” (teorię,
że główne wydarzenia dzieją się przez przypadek. Twierdzi, że nikt tak
naprawdę nie wie, dlaczego wojny, depresje, inflacje itp. się zdarzają.
Po prostu się zdarzają. Przeciwny pogląd na historię nazywa się
spiskowym poglądem na historię. Pogląd ten utrzymuje, że główne
wydarzenia z przeszłości miały miejsce zgodnie z planem. Ludzie
planują wojny, depresje, inflacje i rewolucje lat naprzód.)
Jedną z tych osób był Karol Marks, tak zwany „ojciec komunizmu”.
Pan Marks urodził się w rodzinie religijnej. Jego rodzina była żydowska
i na krótko przed jego narodzinami przeszła na chrześcijaństwo. Karl
został później ochrzczony w wyznaniu protestanckim.
118
ROZDZIAŁ 16 KARL MARX, SZATANA
Pierwsza pisemna praca Marksa nosiła tytuł „Związek

Wierni Chrystusowi”, w którym pisał:
„Przez miłość Chrystusa jednocześnie zwracamy nasze serca ku naszym braciom,

którzy są z nami wewnętrznie związani i których On oddał samego siebie w ofierze”.
321
Niedługo później napisał wiersz, który zatytułował

„Blada panna”:
„W ten sposób straciłem niebo.

Dobrze to znam.
Moja dusza, niegdyś wierna Bogu,
322
Zostaje wybrana do piekła”.
George Jung, przyjaciel Marksa w tym czasie, dodał:

ten komentarz o postawie Marksa:
„Marks z pewnością wygoni Boga z nieba, a nawet go pozwie. Marks nazywa religię
chrześcijańską jedną z najbardziej niemoralnych religii”.
323
Marks potwierdził to stanowisko, że coś zmieniło jego zdanie na temat chrześcijaństwa

tymi cytatami z jego pism:
„Zniesienie religii jako złudnego szczęścia człowieka jest żądaniem ich prawdziwego
324
szczęścia”.
„Chcę się zemścić na tym, który rządzi na górze”.
325
Coś rzeczywiście zmieniło pogląd Marksa na chrześcijaństwo. On kontynuował:
„Musimy walczyć przeciwko wszystkim panującym ideom religii, państwa, kraju,

patriotyzmu. Idea Boga jest myślą przewodnią wypaczonej cywilizacji.
326
Musi zostać zniszczony.”
Jak widać z jego własnych pism, coś nie tylko zmieniło jego poglądy na chrześcijaństwo,
ale coś zmieniło jego poglądy na to, czego Bóg nauczył człowieka poprzez
119
Biblia. Marks był teraz krytyczny wobec instrukcji Boga dotyczących:
Jak czcić Stwórcę;
Jak stworzyć naród, aby chronić prawa dane przez

Boga;
Dlaczego ustanawiać i utrzymywać granice państwowe;
Jak stworzyć warunki, w których wszystko

mogliby swobodnie kochać swojego Stwórcę.
Wszystkie te idee miały podstawy biblijne. Wszystkich tych zasad naucza

Biblia. I każdy z tych pomysłów był testowany przez różne cywilizacje przez wiele
stuleci, ale jak widać z jego pism, Marks chciał „wojować” ze wszystkimi tymi
biblijnymi zasadami.
Coś rzeczywiście zmieniło jego zdanie.

Ponadto Marks znalazł inny bastion Bożego planu wobec człowieka, który
okazał się niezadowalający. Odkrył również, że musi walczyć z rodziną.
Marks napisał to w swoim MANIFESTIE KOMUNISTYCZNYM:
„Zniesienie rodziny! Nawet najbardziej radykalna flara

327
na tę niesławną propozycję komunistów”.
Jego rozgoryczenie wobec rodziny spowodowało, że członkowie

cierpiała także jego własna rodzina:
„Arnold Kunzli w swojej książce KARL MARX – A PSYCHOGRAM pisze o

życiu Marksa, w tym o
samobójstwo dwóch córek i zięcia. Troje dzieci [jego] zmarło z niedożywienia.
Jego córka Laura, poślubiona socjalistycznemu Lafargue, również pochowała
troje swoich dzieci; potem ona i jej mąż popełnili razem samobójstwo.
Inna córka Eleonora postanowiła ze swoim mężem zrobić to samo.

Umarła; wycofał się na
Ostatnia minuta." 328
120
Marks dalej okazywał swoją pogardę dla rodziny, spłodziwszy

dziecko ze swoją osobistą pokojówką. Była prezentem od teściowej z
okazji ślubu Marksa.
Najwyraźniej nie znalazł hipokryzji w tym, że miał wtedy służącą,
uważał się za obrońcę robotnika. Marks pomstował na bogatych i
zamożnych, tych, którzy byli na tyle zamożni, że mieli pokojówki.
Ale sam miał.

Można zrozumieć w niewielkim stopniu zupełną rozpacz, że Jenny
von Westphelan, żona Karola Marksa, musiała czuć się poślubiona
mężczyźnie, który dopuścił do takich tragedii. Marks był cytowany jako
piszący:
„Codziennie moja żona mówi mi, że żałuje, że nie leży w grobie

z dziećmi. I naprawdę nie mogę jej winić”.
329
Ale historycy, którzy badali pochodzenie Marksa, generalnie nie

potrafili odkryć powodu, dla którego był on tak rozgoryczony wobec
chrześcijaństwa i wszystkich jego nauk. Kilku uczciwych historyków
odkryło coś, co zmieniło poglądy Marksa i że coś to było oddawanie
czci szatanowi. Marks odkrył świat okultyzmu.
Marks został po raz pierwszy wprowadzony do idei socjalizmu przez

Mosesa Hessa, gdy miał 23 lata. Ale najważniejszym czynnikiem
wpływającym na jego młode życie był kult szatana.
Wielu jego przyjaciół odkryło tę religię przed nim. Jednym z nich
był rosyjski anarchista Michaił Bakunin, który napisał:
„Szatan jest pierwszym wolnomyślicielem i Zbawicielem

świat. Uwalnia Adama i odciska na jego czole pieczęć człowieczeństwa
i wolności, czyniąc go nieposłusznym”.
330
Innym przyjacielem Marksa był Pierre Proudhon, francuski socjalista i

pisarz. Marks został przedstawiony Proudhonowi przez Hessa. Według
książki o nim i jego związku z Karolem Marksem, pan Proudhon „czcił
331
szatana”.
Napisał, że Bóg jest prototypem niesprawiedliwości:
121
„Docieramy do wiedzy pomimo niego, docieramy do społeczeństwa

pomimo niego. Każdy krok naprzód jest zwycięstwem, w którym
pokonujemy Boskość. Bóg jest głupotą i tchórzostwem; Bóg jest
hipokryzją i fałszem; Bóg jest tyranią i ubóstwem; zło.
Tam, gdzie ludzkość kłania się przed ołtarzem, ludzkość, niewolnik

królów i kapłanów, zostanie potępiona ....
Przysięgam, Boże, z ręką wyciągniętą ku niebu, że jesteś tylko
katem mego rozumu, berłem mego sumienia.... Bóg jest zasadniczo
antycywilizacyjny, antyliberalny, anty- człowiek."
Tutaj Proudhon ogłosił, że Bóg jest zły, ponieważ wierzył, że Bóg

odmówił człowiekowi jego zdolności „rozumowania”.
Zauważ, że myśli tych ludzi nie były myślami ateistów. Marks i jego
przyjaciele na tym etapie życia nie byli ateistami, jak określają siebie
dzisiejsi marksiści. Oznacza to, że chociaż otwarcie potępiali i znieważali
Boga, nienawidzili Go, uznając Jego istnienie. Nie kwestionowali Jego
istnienia. Zakwestionowali Jego zwierzchnictwo.
Tym, co zmieniło poglądy Marksa na życie, był fakt, że odkrył świat

kultu szatana.
Istnieją dowody na to, że przyłączył się do satanistycznego kultu
kierowanego przez Joanę Southcott, satanistyczną kapłankę, która
uważała się za kontakt z demonem o imieniu Shiloh. Jedną z cech
wyróżniających jego przynależność do tego kultu były jego długie włosy
i zaniedbana broda, noszone przez członków jej kultu. Proudhon
również nosił włosy w podobny sposób i jest całkiem prawdopodobne,
że również był członkiem tego kultu.
Inni komuniści ogłosili swoją nienawiść do Boga.

Jeden z nich, komunista nazwiskiem Flourens, napisał w 1871 roku:
„Naszym wrogiem jest Bóg. Nienawiść do Boga to początek…

332
mądrość”.
Inny znany komunista, Nikołaj Lenin, ojciec rewolucji komunistycznej

z 1917 roku w Rosji, również wyraził swoją nienawiść do Boga i religii.
Napisał następujące komentarze:
122
„Ateizm jest integralną częścią marksizmu. Marksizm to materializm. Musimy

333
zwalczać religię”.
„Oczywiście mówimy, że nie wierzymy w Boga.
Nie wierzymy w wieczną moralność. To jest moralność, która służy zniszczeniu starego
334
społeczeństwa”.
„Wszystko jest moralne, co jest konieczne dla unicestwienia starego wyzyskującego
porządku społecznego [Lenin chciał zniszczyć Stary Porządek Świata i zastąpić go Nowym
Porządkiem Świata] oraz dla zjednoczenia proletariatu”.
„Musimy walczyć z religią. Precz z religią.

Niech żyje ateizm. Naszym głównym zadaniem jest szerzenie ateizmu. Komunizm znosi
wieczne prawdy. Znosi
335
wszelką religię i moralność”.
„Religia jest rodzajem duchowości, w której niewolnicy kapitału trunek,
topią swoje
człowieczeństwo i przytępiają pragnienie godnego ludzkiego doświadczenia”.
336
„Zawsze będziemy głosić filozofię naukową.

Musimy walczyć z niekonsekwencją chrześcijan…”
337
Lenin, podobnie jak Marks przed nim, pochodził z rodziny religijnej.

Jego ojciec był inspektorem szkolnym i pobożnym członkiem Rosyjskiego Kościoła
Prawosławnego. Ale w wieku osiemnastu lat Lenin zaczął czytać Karola Marksa i wkrótce
wykładał zasady.
marksista
On później napisał:
„Ateizm jest… a naturalna i nieodłączna część marksizmu, teorii i praktyki

naukowego socjalizmu. Nasza propaganda koniecznie zawiera propagandę
338
dla ateizm."
Inni komuniści przyłączyli się do ataku na religię.

Nikita Chruszczow, rosyjski dyktator, który przyjął teologię komunistyczną w czasie, który
spędził na szczycie rosyjskiego to: rząd, komuniści zmienili ateistów

napisał
"Nie myśl, że
ich umysły o religii. Pozostajemy tym, czym zawsze
byliśmy; robimy tyle, ile
123
możemy wyzwolić tych ludzi, którzy wciąż są pod wpływem tego religijnego opiatu”.
339
Ale zauważ, że pan Chruszczow poszedł o krok dalej niż niektórzy inni ateiści.
Stwierdził, że zadaniem komunistycznych ateistów jest „uwolnienie” bojących się Boga od
swego Boga. To oczywiście jest zadaniem nie tylko komunistów, ale i Nowego Porządku
Świata.
Inni, całkiem niedawno, chwalili marksizm. Jeden z nich służył nawet na wysokim
stanowisku administracyjnym w gabinecie prezydenta Jimmy'ego Cartera. Był to Zbigniew
Brzeziński, Specjalny Asystent Prezydenta ds. Bezpieczeństwa Narodowego. Był lub jest
także dyrektorem Instytutu Badawczego ds. Zmian Międzynarodowych, profesorem Prawa
Publicznego i Rządu oraz członkiem Instytutu Rosyjskiego, wszyscy na Uniwersytecie
Columbia.
W 1970 roku Brzeziński napisał książkę zatytułowaną MIĘDZY DWOMA WIEKAMI, w

której dokonał kilku zaskakujących obserwacji na temat natury marksizmu. Niektóre z nich
to:
„... Marksizm reprezentuje etap a dalszy żywotny i uniwersalny

kreatywna w dojrzewania człowieka
wizja”.
„Marksizm jest jednocześnie zwycięstwem zewnętrznego, czynnego człowieka nad
wewnętrznym, biernym człowiekiem i zwycięstwem rozumu nad wiarą…”
„...Marksizm służył jako mechanizm ludzkiego 'postępu', nawet jeśli jego praktyka
często nie spełniała swoich ideałów”.
„Teilhard de Chardin [współczesny jezuicki teolog i pisarz] zauważa w pewnym

momencie, że „potworny nie jest nowoczesny totalitaryzm, tak naprawdę jest czymś
Jak jest, wspaniałym, a zatem całkiem
to
zniekształcenie bliskie
prawdzie?'"co
"...prawdopodobnie pozostanie głównym wkładem marksizmu: jego
rewolucyjnym i poszerzającym się
wpływ, który otworzył umysł człowieka na wcześniej ignorowane perspektywy i
udramatyzował wcześniej zaniedbane obawy”.
„… Marksizm, rozpowszechniony na poziomie powszechnym w postaci komunizmu,

stanowił duży postęp”
124
w zdolności człowieka do konceptualizacji swojego stosunku do świata”.
"Marksizm ... dostarczył unikalnego intelektualnego narzędzia do

zrozumienia i wykorzystania fundamentalnych sił naszych czasów.
... dostarczył najlepszego dostępnego wglądu we współczesną

340
rzeczywistość”.
Czym innym jest wygłaszanie tych wszystkich przychylnych komentarzy na

temat marksizmu, a czym innym jest faktyczne sprawdzenie teorii z rzeczywistością.
Na całym świecie są narody, które zastosowały teorie Marksa. Teraz można

zmierzyć obietnice z rzeczywistością.
Tym, który rzeczywiście próbował określić faktyczną praktykę

marksizmu w komunistycznej Rosji, był gość Robert Con, słynny
brytyjski sowietolog. Oszacował, że co najmniej 21 500 000 ludzi
zostało straconych lub zabitych w inny sposób przez marksistowskie
władze komunistyczne podczas i po rewolucji rosyjskiej w 1917 roku.
aż 45 000 000.
Rewolucja w Rosji była pierwszą udaną próbą stworzenia rządu w narodzie opartego
na teoriach marksizmu, „zwycięstwa rozumu nad wiarą”.
Chiny jako naród również doświadczyły podobnego losu podczas

rewolucji komunistycznej w latach 1923-1947. Profesor Richard L.
Walker w oficjalnym rządowym raporcie opublikowanym przez Senacką
Podkomisję Bezpieczeństwa Wewnętrznego w 1971 oszacował, że
liczba ofiar śmiertelnych w Chinach może osiągnąć nawet 64 000 000.
Chiny również doświadczyły marksistowskiego „zwycięstwa rozumu
nad wiarą”.
Turysta, który odwiedził Chiny po tym, jak Stany Zjednoczone
nawiązały stosunki dyplomatyczne z tym krajem w 1973 roku, podzielił się
swoimi przemyśleniami na temat tego, jak marksizm działał w Chinach w
artykule, który napisał dla gazety New York Times z 10 sierpnia 1973 roku.
Artykuł ten nosił tytuł OD PODRÓŻNIKA Z CHIN i został napisany przez
turystę, amerykańskiego bankowca Davida Rockefellera. Tak pisał o
marksizmie w Chinach:
125
„Niezależnie od ceny rewolucji chińskiej [aż 64 000 000 zabitych], oczywiście

odniosła ona sukces nie tylko w stworzeniu wydajniejszej i bardziej oddanej
administracji, ale także w promowaniu wysokiego morale i
341
cel społeczności."
Po przeczytaniu tego komentarza uczeń może przypomnieć sobie wypowiedź

Adama Weishaupta:
„Oto nasz sekret….
342
... pamiętaj, że cel uświęca środki ...”
Nikt poza Rockefellerem nie wie, co miał na myśli przez ten komentarz, ale z
pewnością wydaje się, że musiał mu współczuć 64 000 000 Chińczyków, którzy
zostali brutalnie zabici przez marksistowskich komunistów, ale wyniki z pewnością
usprawiedliwiały ich śmierć. Żałował, że 64 000 000 Chińczyków musiało zginąć w
rewolucji, ale była to niewielka cena za „sprawną administrację i cele społeczności!”.
Nie zapominaj, że „cel uświęca środki”.
A uczeń nie może zapomnieć: Zbigniew Brzeziński

napisał, że marksizm był „zwycięstwem rozumu nad wiarą”.
Być może najlepszym przykładem kogoś, kto używa „rozumu nad przekonaniem,
jest historia przedstawiona przez Whittakera Chambersa, byłego członka Partii
Komunistycznej w Ameryce, który postanowił zerwać z partią i wyjść z niej.
Cytowano go tak:
„Komunizm jest tym, co się dzieje, gdy w imię Umysłu ludzie uwalniają się
od Boga”.
Pan Chambers miał bardzo ciekawe zerwanie z przekonaniami o marksizmie

i komunizmie. Opowiedział tę historię w swojej książce pt. ŚWIADEK:
„Ale datuje moją przerwę od bardzo przypadkowego zdarzenia. Siedziałem

w naszym mieszkaniu na St. Paul Street w Baltimore.
Moja córka siedziała w swoim krzesełku. Patrzyłem, jak je. Była najbardziej
cudowną rzeczą, która
zdarzyło się kiedykolwiek w moim życiu. lubiłem ją oglądać
zdarzyło się kiedykolwiek w moim życiu. Lubiłem ją oglądać, nawet gdy

smarowała twarz owsianką lub w zamyśleniu upuszczała ją na podłogę.
Moje oczy zatrzymały się na delikatnych zwojach jej ucha — na tych

skomplikowanych, doskonałych uszach. Przeszła mi przez głowę myśl: „Nie,
te uszy nie zostały stworzone przez przypadkowe połączenie atomów w
przyrodzie [pogląd komunistów]. Mogły one powstać tylko dzięki ogromnemu
projektowi”.
Myśl była mimowolna i niechciana. Wypchnąłem to z mojego umysłu.

Ale nigdy do końca nie zapomniałem ani okazji. Musiałem to wyrzucić z
głowy.
Gdybym go ukończył, powinienem był powiedzieć: projekt zakłada
Boga.
Nie wiedziałem wtedy, że w tamtym momencie
palec Boży położono najpierw na moim czole”.
Później dodał tę myśl:
„Komunista [to znaczy ktoś, kto wierzy, że marksizm jest „zwycięstwem

rozumu nad wiarą] trwa między przerwami, ponieważ musi wybierać między
pogodzenia przeciwieństwami — Bogiem lub Człowiekiem,możliwymi
Dusządolub
Umysłem, Wolnością lub Komunizmem”.
343
Pan Chambers to rozgryzł.

Marks, Lenin, Brzeziński i Rockefeller najwyraźniej nie.
127
Rozdział 17
Adolf Hitler, satanista
Inną osobą, która wstąpiła do tajnego stowarzyszenia, był Adolf Hitler,
szef Nazistowskiej Partii Socjalistycznej w Niemczech. Wstąpił do tajnego
stowarzyszenia zwanego Towarzystwem Thule, określanego jako „tajny
główny inicjator nazizmu”.
344
I to jest rzadki historyk, który
pisał o znaczeniu tej grupy, czy o tym, że Hitler do niej dołączył.
Autorzy książki o tej organizacji napisali:
„To w Towarzystwie Thule trzeba szukać

345
za prawdziwą inspirację nazizmu”.
Towarzystwo Thule miało ciekawe korzenie. To było samo:
„ale fragment znacznie ważniejszego tajnego stowarzyszenia znanego

jako Zakon Germański założony w 1912 roku”.
346
Organizacja ta wywodzi się z innych tajnych stowarzyszeń:
128
ROZDZIAŁ 17 ADOLF HITLER, SZATANA
„[zgromadzili] razem pewne loże

pruskiej masonerii, a także wielu jawnie
stowarzyszenia antysemickie.
Towarzystwo Thule stało się szczególną gałęzią głównego aktywny
347
społeczeństwa”.
Znaczenie Towarzystwa Thule w tworzeniu partii nazistowskiej jest obecnie

odkrywane, ale nie na ogół przez historyków, którzy piszą „Przypadkową Szkołę
Historii”.
„Komitet i wszyscy pierwotni

czterdzieści
członkowie Nowej Niemieckiej Partii Robotniczej pochodzili z najpotężniejszego

Towarzystwa Okultystycznego w Niemczech: Towarzystwa Thule”.
348
Ale najbardziej odkrywczym stwierdzeniem dotyczącym tego Towarzystwa

było to, że wszyscy główni przywódcy mieli wspólną religię:
„Wewnętrznym rdzeniem Towarzystwa Thule byli wszyscy

349
sataniści, którzy praktykowali czarną magię”.
Innym pisarzem w Towarzystwie Thule jest Joseph Carr, który napisał książkę
zatytułowaną „ZAKRĘCONY KRZYŻ”. W nim czyni taką obserwację:
„Wewnętrzna grupa, która kontrolowała Towarzystwo Thule, składała się

z mężczyzn, którzy sami przyznali się do Luciferian…”
350
Tak więc dowody są takie, że sam Hitler stał się Luciferianem. Wchłonął
dzieła tragicznego filozofa Fryderyka Nietzschego:
„którego potężna rozprawa na temat „Genealogii moralności” starała się

dokonać „przewartościowania wszystkich wartości” na dowód, że tak zwane zło
jest dobrem, a to, co zwykle uważano za dobre, było złem”.
351
Oto znowu ta myśl, że Bóg Biblii jest „zły” i jakoś „bóg” uważany za zła jest „dobry”.
A tym, co było potrzebne, była „ponowna ocena moralności”. Innymi słowy, to,
czego nauczali
129
Biblijny „dobry” Bóg musi zostać wyeliminowany i zastąpiony nowym systemem.
Te myśli zostaną przeanalizowane w dalszej części tego badania.

Ale Hitler uznał także rolę masonerii w swoim życiu:
"W obserwacjach Hitlera, opublikowanych... pod tytułem HITLER MÓWI...

można na nowo odkryć ważną rolę odgrywaną przez niemiecką masonerię jako
wzór ezoterycznej struktury partii nazistowskiej".
352
Podobnie jak wiele innych tajnych stowarzyszeń, Towarzystwo Thule miało

„ezoteryczną strukturę”. To musiało oznaczać, że istniały dwie klasy członków, ci,
którzy wiedzieli, na czym polega tajemnica, i ci, którzy nie wiedzieli.
Ale istnieją dowody na to, że Adolf Hitler był jednym z…

członkowie Towarzystwa, którzy wiedzieli.
Człowiekiem, który odegrał najważniejszą rolę w życiu Hitlera, był Dietrich
Eckart, jeden z siedmiu pierwotnych założycieli partii nazistowskiej, który w
rzeczywistości był nazywany „duchowym założycielem nazizmu”. Pewien pisarz
napisał, jak ważny był Eckart w życiu Hitlera:
„Sam Adolf Hitler uważał Eckarta za ten

353
najważniejszy wpływ na jego życie”.
Wiadomo, że Eckart eksperymentował z licznymi lekami, próbując osiągnąć

„wyższą świadomość”. Obecnie odkrywa się, że
samego:
Hitler również próbował tego
„...Hitler osiągnął wyższy poziom świadomości

za pomocą narkotyków i dokonał wnikliwego studium średniowiecznego okultyzmu
354
i magii rytualnej…”
Eckart został nazwany:
„oddany satanista… i centralna postać w

potężny i szeroko rozpowszechniony krąg okultystów – Towarzystwo Thule”.
355
Ale wierzył również w przyszłe pojawienie się Pana

Maitreya, wyczekiwany Mesjasz New Age. Udział Eckarta
130
odbył serię seansów z dwoma rosyjskimi generałami, którzy opuścili swoją ojczyznę, aby
przybyć do Niemiec.
„Podczas tych seansów Eckartowi i jego towarzyszom powiedziano o rychłym

pojawieniu się niemieckiego mesjasza, »Lorda Maitreyi«”.
356
I celowo pokierował karierą Hitlera w okultystyczny świat kultu Szatana i Lucyfera.

Kiedy leżał umierający, powiedział zgromadzonym przy jego łóżku:
„Podążaj za Hitlerem! Będzie tańczył, ale to ja zawołałem melodię! Wtajemniczyłem

go w…
„Secret Doctrine” otworzył swoją wizję i… centra
dał mu środki do komunikowania się z Mocami.
Nie opłakuj mnie: ja powinien mieć wpływ
357
historii bardziej niż jakikolwiek inny Niemiec”.
„Eckart twierdził wobec swoich kolegów adeptów w Towarzystwie Thule, że osobiście
otrzymał rodzaj satanistycznego zwiastowania [co oznacza ogłoszenie], że on
był przeznaczony do przygotowania statku Antychrysta, człowieka zainspirowanego przez

Lucyfera do podbicia świata i poprowadzenia rasy aryjskiej do chwały”.
358
Kolejnym ogniwem łączącym Towarzystwo Thule z kultem Lucyfera jest emblemat

wybrany jako symbol samej partii nazistowskiej: swastyka. Słownik definiuje swastykę jako
krzyż z czterema równymi ramionami wygiętymi do tyłu pod kątem prostym. Istnieją dwie
formy symbolu: jedna z ramionami zgiętymi w lewo, a druga z ramionami zgiętymi w
prawo. Pierwsza jest powszechnie symbolem dobra, a druga jest powszechnie symbolem
zła.
„Hitler osobiście wybrał ostateczny projekt

Nazi Blood Flag [ten niosący swastykę jako emblemat reprezentujący partię nazistowską].
Odwrócił swastykę [z proponowanej] do postaci, która reprezentuje zło…”.
359
Hitler miał model, na którym mógł oprzeć swój wybór: swastykę

był symbolem Towarzystwa Thule. Jego oficjalne insygnia:
131
„składał się z ten swastyka przemierzany przez dwa

360
lance”.
Manly P. Hall w swojej książce WYKŁADY Z FILOZOFII STAROŻYTNEJ radził

swoim czytelnikom, co przedstawia swastyka:
„Swastyka to centralizacja
... wirujący ruch że
reprezentująca
WSZYSTKO”. przekroczyćWieczny
361
Jeden z pierwotnych założycieli Towarzystwa Thule, Rudolf von Sebottendorf,

połączył swastykę z innym symbolem, słońcem, kiedy wygłosił to oświadczenie w
listopadzie 1918 roku:
„Zamierzam zaangażować Towarzystwo Thule w tę walkę…

Przysięgam na tę swastykę, na ten znak, który dla nas jest
święty, abyś to usłyszała, o wspaniałe Słońce!
362
Swastyka była więc symbolem Towarzystwa Thule; był symbolem partii

nazistowskiej; było to w jakiś sposób połączone z symbolem boga słońca; a bóg
słońca był symbolem Lucyfera.
A ci, którzy sprzeciwiali się symbolowi swastyki i wszystkim, co przedstawiał,

musieli zapłacić za niego najwyższą ofiarą na krwawym ołtarzu wojny. W czasie
II wojny światowej zginęło 50 milionów ludzi. 50 milionów ludzi poświęciło się
religii Lucyfera.
Wszystko dlatego, że historycy, którzy piszą „przypadkowe spojrzenie na

historię”, w jakiś sposób nie byli w stanie ustalić, że Adolf
kultu
Hitler
lucyferycznego
przyłączył sięo do
nazwie Towarzystwo Thule około 16 lat przed wybuchem wojny.
Ale pamiętaj, ci, którzy piszą Przypadkowy pogląd na historię, nie wierzą, że
spiskowcy planują wojny wewnątrz tajnych stowarzyszeń.
I na pewno nie wierzą, że Lucyfer jest istotą czczoną przez tajne

stowarzyszenia.
132
Rozdział 18
Wielka Pieczęć
„Przez ponad trzy tysiące lat społeczeństwa pracowały na tle tworzenia sekret
wiedzy niezbędnej do ustanowienia oświeconej nadal
demokracji wśród
istnieją, jakonarodów
świata.363
wszystkie trwały… i
do jakiś
...
Zakon Wyprawy."
Tak napisał Manly P. Hall, mason 33 stopnia i być może najpłodniejszy pisarz zajmujący
się tego typu tematami w książce zatytułowanej TAJNE PRZEZNACZENIE AMERYKI.
Tytuł jego książki jest dość niepokojący.

Myśl, że Ameryka ma „sekretne przeznaczenie”, prawdopodobnie zaskoczy tych, którzy
nie są zaznajomieni z tajnymi stowarzyszeniami i ich planami wobec Ameryki i świata. Ale
to jest twierdzenie pana Halla w swojej książce.
Poinformował swoich czytelników, że widział, jak ten Zakon zbliża się do

Ameryka:
133
ROZDZIAŁ 18 WIELKA PIECZĘĆ
„Mężczyźni związani tajną przysięgą, że będą pracować na rzecz światowej

demokracji, zdecydowali, że w koloniach amerykańskich zasadzą korzenie nowego sposobu
życie." 364
Następnie powiedział swoim czytelnikom, kiedy ci spiskowcy przybyli:

Ameryka. Napisał, że Zakon Poszukiwań:
„...została założona w Ameryce przed połową

XVII wiek” [co oznacza czas pomiędzy 1625 a 1675.]
365
Oznacza to, że pan Hall czuł, że członkowie tego Zakonu przybyli do Ameryki mniej
więcej w tym samym czasie, w którym przybyli pierwsi osadnicy. Historia Ameryki
odnotowuje, że pierwszymi gośćmi z Europy na wybrzeże Ameryki byli angielscy osadnicy,
którzy przybyli w 1607, a następnie pielgrzymi w 1620. Ale Hall mówi, że wśród tych
wczesnych osadników była grupa zobowiązana tajną przysięgą.
Ale jedynym nazwiskiem, o którym wspomniał jako związany z Zakonem Poszukiwań,

było Benjamin Franklin, jeden z ojców założycieli Ameryki:
„[Benjamin] Franklin przemawiał w imieniu Zakonu Poszukiwań, a większość ludzi,

którzy pracowali z nim we wczesnych dniach rewolucji amerykańskiej, również
366
członków."
Dalej zidentyfikował większość z tych mężczyzn jako nie tylko członków Zakonu, ale
także masonów:
„Nie tylko wielu założycieli rządu Stanów Zjednoczonych było masonami, ale otrzymali
pomoc od tajnego i dostojnego organu istniejącego w Europie [II luminati?], który pomógł
im założyć ten kraj w konkretnym celu, znanym tylko wtajemniczonym. mało."
367
Tak więc tajne stowarzyszenie, lub kilka tajnych stowarzyszeń, zdecydowało, że

Ameryka będzie podatnym gruntem dla ustanowienia nowego stowarzyszenia lub, jak to
nazwał pan Hall, „szczególnego celu”.
Wiadomo, że ci, którzy stworzyli Konstytucję
Stanów Zjednoczonych i powstały rząd nie były
134
związany z Zakonem Poszukiwań. Ci, którzy stworzyli Deklarację

Niepodległości i Konstytucję Stanów Zjednoczonych, stworzyli być może
najwspanialsze dokumenty, jakie kiedykolwiek napisali mężczyźni. Stworzona
przez nich Republika Konstytucyjna była najwspanialszą formą rządu, jaką
kiedykolwiek wymyślił człowiek. Stworzyli pewne problemy wewnątrz
dokumentu (na przykład zezwolili na niewolnictwo), ale ogólnie stworzyli
najwspanialszą formę rządu w historii świata.
Jest oczywiste, że ci ludzie, chociaż Hall stwierdził, że byli ludźmi, którzy

„pracowali na rzecz światowej demokracji”, nie mogli być pierwotnymi
Ojcami Założycielami, ponieważ ich cel w Zakonie był znany tylko „niewielu
wtajemniczonym”. ”.
Stworzenie Republiki Amerykańskiej było z pewnością aktem publicznym,

o którym, to pewne, ogłoszono każdemu żądnemu wolności narodowi na
świecie.
Ludzie nie ukrywają wolności! Dają światu do zrozumienia, że została
oficjalnie uznana przez amerykańską konstytucję.
Nawet w krajach pod totalitarnym komunizmem, gdzie

wolność prasy albo nie istnieje, albo jest pod niemal całkowitą kontrolą
rządu, ludzie wiedzą, że Ameryka zrobiła coś, co zrobiło tylko kilka innych
społeczeństw w przeszłości: stworzyły prawdziwie wolną Republikę!
Nawet dzisiaj ludzie nadal pływają w wodach zarażonych przez rekiny,

wspinają się po ogrodzeniu z drutu kolczastego i unikają patroli wojskowych w
ciemności nocy, aby przybyć do Ameryki, ponieważ szukają wolności!
Wolni ludzie nie spiskują!
Swoją działalność ujawniają narodom świata poszukującym wolności:
MOŻNA STWORZYĆ WOLNY RZĄD!
Tylko ci, którzy mają złe cele, tworzą „tajne stowarzyszenia”, z „tajnymi
przysięgami”, ze „szczególnymi celami” znanymi tylko „niewielu
wtajemniczonym”.
Tak więc cel Zakonu Poszukiwań nie był korzystny dla narodów
kochających wolność, bez względu na to, jak pan Hall mówi, że „pracowali
na rzecz światowej demokracji”.
Muszą wiedzieć coś, czego nie wie reszta Ameryki: ich sprawa jest zła!
135
Pan Hall następnie poinstruował czytelnika, że Zakon Poszukiwań

ukrył swój cel w symbolach Wielkiej Pieczęci Stanów Zjednoczonych. Ta
pieczęć jest tą, która widnieje na odwrocie banknotu dolarowego
amerykańskiego i składa się z dwóch stron, tak zwanej strony awersu, tej
z orłem, i strony rewersu, tej z piramidą.
Pan Hall mówi swojemu czytelnikowi:
„… jeśli wzór na awersie pieczęci [orzeł] jest ostemplowany podpisem

Zakonu Poszukiwań, wzór na odwrocie [piramida] jest jeszcze bardziej
związany ze Starymi Tajemnicami. "
368
Tutaj Pan Hall łączy odwrotną stronę Wielkiej Pieczęci ze starożytnymi

tajemnicami, kultem Lucyfera jako boga słońca.
Wielka Pieczęć została zaprojektowana i zaakceptowana w 1782 roku,

ale dopiero kilka komitetów wyznaczonych przez Kongres nie zdołało jej
zaprojektować.
Pierwszy komitet został poproszony przez Kongres Kontynentalny 4
lipca 1776 o „przygotowanie urządzenia do pieczęci Stanów Zjednoczonych
Ameryki” i składał się z trzech mężczyzn: Bena Jamina Franklina, Johna
Adamsa i Thomasa Jeffersona. Ta trzyosobowa komisja nie była w stanie
zdecydować o projekcie, więc Kongres powołał drugą komisję. Ta komisja
również miała trudności z podjęciem decyzji, więc Kongres powołał trzecią
komisję. Zgłosili problem Charlesowi Thomsonowi, sekretarzowi Kongresu,
a jego projekty zostały przyjęte 20 czerwca 1782 r.
Max Toth napisał książkę o historii egipskich piramid, w tym krótki

przegląd piramidy na odwrocie banknotu dolarowego. Tak napisał:
„Wszystkie trzy komitety powoływane kolejno przez Kongres w latach

1776-1782 obejmowały członków zajmujących różne stanowiska w
369
masonerii”.
Tak więc ci, którzy decydowali o projekcie Wielkich Pieczęci, byli nie
tylko masonami, ale całkiem możliwe, że byli członkami Zakonu
Poszukiwań. Pan Hall powiedział, że Zakon złożył „swój podpis” po obu
stronach Pieczęci. Są więc powody, by sądzić, że przynajmniej niektórzy z
masonów byli również członkami Zakonu.
136
Pan Hall następnie skomentował:
„Europejski mistycyzm nie był martwy w czasie, gdy powstawały Stany Zjednoczone
Ameryki. Ręka Misteriów kontrolowana podczas ustanawiania nowego rządu, ponieważ
podpis Misteriów wciąż można zobaczyć na Wielkiej Pieczęci Stanów Zjednoczonych
Ameryki Ameryka."
370
„Wielka Pieczęć jest podpisem tego wywyższonego ciała – niewidocznego i w

większości nieznanego – a niedokończona piramida na jej odwrocie to tablica na podestu
przedstawiająca symbolicznie zadanie, do którego wypełnienia rząd Stanów Zjednoczonych
był dedykowany od dnia od jego powstania."
371
Rozwinął dalej:
„Istnieje tylko jedno możliwe pochodzenie tych symboli, a są to tajne stowarzyszenia,

które przybyły do tego kraju 150 lat przed wojną rewolucyjną [około 1620 r., kiedy to
Pielgrzymi przybyli do Ameryki].
Nie może być wątpliwości, że wielka pieczęć była bezpośrednio inspirowana przez
te rozkazy ludzkich poszukiwań i że określała cel dla tego narodu, tak jak ten cel był
widziany i znany Ojcom Założycielom”.
372
A więc Ameryka ma „sekretne przeznaczenie”. A ten tajny cel był ukrywany przed
większością obywateli Ameryki. Ale dla ciekawskich istnieją sposoby na określenie, czym
jest to sekretne przeznaczenie.
Symbole Wielkich Pieczęci można rozszyfrować. Ameryka

puszki mogą wiedzieć, jaka jest ta przyszłość.
„Dokładna analiza pieczęci ujawnia masę okultyzmu, a pan Hall mówi nam, że
373
niektóre z tych symboli
i przy okazji
mająujawnili,
masońskie
Masońskico oznaczają
interpretacje.
te symbole. wiesz,...”
Masoni również
symbolika comają
oznaczają
symbole
te symbole masońskie na Wielkiej Pieczęci.
137
James H. Billington jest dyrektorem Międzynarodowego Centrum Naukowców

Woodrow Wilsona w Smithsonian Institute w Waszyngtonie od 1973 roku. Otrzymał
doktorat jako stypendysta Rhodesa na Uniwersytecie Oksfordzkim w Anglii i
wykładał historię na Harvardzie i Princeton. Napisał książkę pt. OGIEŃ W UMYSŁACH
LUDZI, POCHODZENIE REWOLUCYJNEJ WIARY. Pisał również o Wielkiej Pieczęci:
„Ideałem była... okultystyczna prostota jego [czyli Ameryki] wielkiej pieczęci:

wszechwidzącego oka i piramidy nad słowami Novus Ordo Seclorum”.
374
Tak więc poszukiwanie „sekretnego przeznaczenia” Ameryki kończy się

znaczeniem dwóch symboli i łacińskiej frazy. Dlatego możliwe byłoby określenie
przyszłości Ameryki, gdyby te symbole można było rozszyfrować.
Ale najpierw dobrze byłoby rozszyfrować jak najwięcej pozostałych symboli po

obu stronach Wielkiej Pieczęci.
Słowa „Annuit Coeptis” tradycyjnie interpretowano jako oznaczające „On

[przypuszczalnie Bóg Biblii] prosperował w naszych przedsięwzięciach”. Ale o wiele
bardziej akceptowalną interpretacją byłoby to, że słowa oznaczają „ogłaszanie
narodzin”.
To, co zapowiadają symbole, jest nowe. W 1782 r. wciąż znajdowała się w

stadium niemowlęcym, a co to jest, zostanie omówione w kilku następnych
akapitach.
Orzeł na awersie ma bardzo konkretne mistyczne znaczenie. Manly P. Hall
podaje nam jedną:
375
„W mistycyzmie orzeł jest symbolem wtajemniczenia…”
Rex Hutchens podaje inny:
„Orzeł: ten emblemat ... pochodzi z wielkiej starożytności i figuruje w

symbolicznym inwentarzu Egipcjan jako słońce; ponieważ mądrość osiągana jest
przez rozum, orzeł jest również symbolem rozumu”.
„Wśród Egipcjan orzeł był symbolem mądrego człowieka, ponieważ jego

skrzydła unosiły go ponad chmurami w czystszą atmosferę i bliżej źródła światła, a
jego oczy nie były przez to oślepione
138
Odkąd
lekki. reprezentował ten
równieżOrzeł ten
wielkiego egipskiego boga słońca Amona Ra,
jest to symbol nieskończonego Najwyższego
376
Rozumu Inteligencji”.
Innym masonem, który połączył orła ze słońcem, był:

Kenneth Mackenzie:
„Z Egipcjanami, Grekami i Persami,

377
orzeł był poświęcony słońcu”.
Albert Pike również potwierdził ten związek, pisząc:

te komentarze na temat orła:
„ptak poświęcił Egipt”. do Słońce w

„Orzeł był Żywym Symbolem Mendesa, przedstawiciela Słońca”.
378
Być może powód, dla którego orzeł był uważany za świętego dla Egipcjan, podał
Robert Hieronimus w swojej książce zatytułowanej DWIE WIELKIE PIECZĘCI
AMERYKI:
„… orzeł został połączony ze Słońcem [słowo

jest pisany wielką literą, najwyraźniej odnosząc się do słońca jako bóstwa, a nie do
słońca w ciągu dnia], ponieważ może latać bliżej Słońca niż jakikolwiek inny ptak, i
jest jedynym ptakiem, o którym mówi się, że symbolicznie patrzy bezpośrednio w
promienie słoneczne. "
379
Innym pisarzem, który napisał książkę o Wielkiej Pieczęci, był E. Raymond Capt i
dodał to potwierdzenie w swojej książce zatytułowanej NASZA WIELKA PIECZĘĆ:
„Orzeł… istota, która ma też być jedynym na słońcu.”

380
może patrzeć bezpośrednio. Ujawnia się, że
niektórzy autorzy wydają się rozumieć symbolikę Słońca, a inni uważają, że to
tylko gazowa kula oświetlająca Ziemię.
Rysunek orła kryje w sobie inne tajemnice i pomoże uczniowi je

również zbadać. Orzeł w foce ma dziewięć piór ogona i po 32 lub 33
pióra na każdym z dwóch skrzydeł. Oto symbole, które należy
zinterpretować:
139
„Dziewięć piór z ogona orła reprezentuje dziewięć istot w najbardziej

wewnętrznym kręgu oświecenia w 'Wielkim Białym Bractwie – lub
Iluminatach'”. 381
Jest jeszcze jedno wytłumaczenie, bardziej akceptowalne niż to, które

przedstawił powyżej Stan Deyo w jego książce zatytułowanej KOSMICZNY
KONSPIRACJA. Istnieje dziewięć stopni w masonerii rytu York, a
połączenie rytu York z piórami ogona wydaje się być bardziej
prawdopodobnym wyjaśnieniem.
Pióra na dwóch skrzydłach również skrywają tajemnicę. Po prawej
stronie są 32, symbolizujące 32 stopnie w szkockim rycie masonerii, i 33
po lewej stronie, symbolizujące honorowy 33 stopień.
„Wszystkowidzące oko” nad piramidą ma dwa znaczenia, oba

związane z Zakonem Masońskim. Jedno wyjaśnienie zostało podane
przez samych masonów w artykule, który znajdował się w masońskiej
Biblii. Powiedziało:
„Wszechobecność prawa masońskiego była symbolizowana przez

382
Wszechwidzące Oko”.
Słowo wszechobecność definiuje się jako zdolność bycia wszędzie w

tym samym czasie. Masoni mówią, że ich prawo, które ukarze masona
za ujawnienie ich tajemnic, jest wszędzie i nie może się przed nim ukryć.
Druga interpretacja symbolu oka ma

oferowane przez wielu masonów, w tym Alberta Mackeya:
„Ważny symbol Istoty Najwyższej, zapożyczony przez masonów z

narodów starożytności… otwarte oko zostało wybrane jako symbol
czujności, a oko Boga jako symbol Boskiej czujności i troski o
wszechświat ”.
„Wszechwidzące Oko może być wtedy uważane za symbol Boga

383
objawionego w Jego wszechobecności…”.
Tak więc najprostszym wyjaśnieniem tego symbolu jest to, że jest to

symbol bóstwa. A niektórzy masoni w swoich pismach powiedzieli
studentowi, kim jest to bóstwo.
140
Jednym z masonów, którzy zrobili kolejny krok w wyjaśnianiu, co symbolizuje ten

symbol, był Kenneth Mackenzie, który napisał to:
384
„Oko było także symbolem Ozyrysa”.
Potwierdził to inny mason, Carl Claudy:
„To [Wszechwidzące Oko] jest jednym z najstarszych i

najbardziej rozpowszechnione symbole oznaczające Boga. Otwarte Oko
385
Egiptu reprezentowało Ozyrysa”.
Pan Mackey potwierdził również, że Wszechwidzące Oko było symbolem Ozyrysa:
"... Egipcjanie reprezentowali Ozyrysa, ich szef

386
bóstwo, symbol otwartego oka…”
Albert Pike połączył w ten sposób Ozyrysa ze Słońcem

komentarz z jego książki MORALS AND DOGMA:
„...Ozyrys, Słońce, Źródło Światła i Zasada Dobra...”

387
Manly P. Hall połączył symbol oka z symbolem słońca z tym stwierdzeniem:
„Dlatego jego symbolem było otwarte oko, na cześć

388
Wielkiego Oka wszechświata, słońca”.
Rex Hutchens, jeden z ostatnich masonów, który napisał ważną książkę wspierającą Zakon
Masoński, napisał również, że wszechwidzące oko jest symbolem słońca. On napisał:
„Po prawej stronie [wstęgi noszonej przez członka masonów w świątyni] namalowano
złote oko, symbol słońca lub Bóstwa”.
389
Albert Pike ujawnił jednak dokładne znaczenie tego symbolu w swojej książce MORALS AND
DOGMA:
„Wszechwidzące Oko… Słońce”. co dla starożytnych było

390
141
Tak więc wszystkowidzące oko jest symbolem ukrywającym masońskie

przekonanie, że Ozyrys, przedstawiciel słońca, był bogiem. A niektórzy z tych
pisarzy donieśli, że bogiem słońca był Lucyfer.
Tak więc wszystkowidzące oko jest symbolem Lucyfera, wszechwidzącego

boga wszechświata. I został umieszczony na amerykańskiej pieczęci przez tych,
którzy wiedzieli, co to znaczy.
Niedokończona piramida pod Wszechwidzącym Okiem ma również symboliczne
znaczenie, jak opisuje Skarbiec
Departament rządu Stanów Zjednoczonych w 1935 roku:
„Piramida jest symbolem siły, a jej niedokończony stan oznaczał przekonanie

projektantów Wielkiej Pieczęci, że wciąż jest praca do zrobienia”.
391
(Zauważ, że Departament Skarbu poinformował, że piramida była

„niedokończona [nie miała kamienia zwieńczenia]”, ponieważ „w Stanach
Zjednoczonych nadal było do zrobienia”. Powszechnym wyjaśnieniem, że „Nowy
Porządek Świata” w Wielkiej Pieczęci był stworzenie republiki pod amerykańską
konstytucją po prostu nie jest prawdą, praca ta została ukończona przed
zatwierdzeniem pieczęci w 1782 r. Oznacza to, że „praca do wykonania” musiała
zostać ukończona w przyszłości. Dzieło stworzenia „Nowego Porządku Świata” było
w 1782 roku „jeszcze w przyszłości”.
Ale wszystkowidzące oko ma dla masonów znacznie bardziej symboliczne

znaczenie, jak opisał E. Raymond Capt:
„Trójkąt, w połączeniu z Wszechwidzącym Okiem, jest masońskim symbolem

»Wielkiego Architekta Wszechświata«”.
392
Manly P. Hall opowiedział swoim czytelnikom, kto jest Wielkim Architektem

Wszechświat był: był Mistrzem lóż masońskich:
„Mason wierzy Niech nigdy nie w ten Świetnie Architekt ....

zapomina, że Mistrz jest blisko. Wszechwidzące Oko jest nad nim”.
393
Wielki Architekt Wszechświata to tytuł boga zakonu masońskiego. Ale są tacy,

którzy uważają, że ten bóg nie jest Bogiem Biblii, ale Lucyferem, uważanym przez
nich za boga niektórych masonów. Ten, który ma
142
wskazał, dlaczego uważa to za prawdę, jest Edward

Ronayne, były członek masonów, który napisał to w swojej książce
zatytułowanej DYWAN MISTRZA:
„Architekt to człowiek, który dostarcza plany i nadzoruje wzniesienie

budowli z materiałów już przygotowanych; ale Bóg stworzył z niczego
niebo i ziemię oraz cały ich zastęp, a zatem nie może być zwykłym
Architektem , i byłoby to 394
być bezpośrednią zniewagą, nazywając go takim przezwiskiem”.
(Autor jest jednym z tych, którzy wierzą, że Lucyfer jest bogiem

niektórych masonów. Moim celem było udowodnienie, że ten wniosek
jest prawdziwy, dowodami od samych masonów. Niektóre z tych dowodów
zostały przedstawione w materiale w wcześniejszych rozdziałach tego
studium. Inne dowody zostaną przedstawione w pozostałych rozdziałach
tej książki.)
Inne symbole masońskie na banknocie dolarowym, jak powiedzieli
uczniowi sami masoni w ich magazynie zatytułowanym
New Age to:
13 liści w gałązkach oliwnych;

13 pasków i pasków w tarczy; 13
strzał; 13 liter w „E Pluribus
Unum” na wstążce; 13 gwiazd w zielonym
herbie powyżej; 13 granitowych kamieni w
Piramidzie; 13 liter w „Annuit Coeptis”; Na
awersie banknotu dolarowego znajduje się
pieczęć Stanów Zjednoczonych, składająca się z klucza, kwadratu i
wagi sprawiedliwości, a także kompasu, który oczywiście jest ważnym
symbolem w masonerii.
395
Jest całkiem pewne, że badacz historii będzie

argumentował, że liczba 13 użyta we wszystkich tych
symbolach odnosi się po prostu do trzynastu stanów, które
ratyfikowały Konstytucję. Byłoby to rozsądne wytłumaczenie,
gdyby nie fakt, że masoni twierdzą, że ten numer jest jednym z
ich własnych. Wygląda na to, że zdecydowali, że nadszedł czas,
aby utworzyć Stany Zjednoczone, gdy liczba stanów, które mogą
być zjednoczone w Unii, osiągnęła 13. Jak właśnie pokazano,
masoni uważają, że liczba ta ma znaczenie masońskie.
143
Najwyraźniej czekali właśnie na ten czas, kiedy powstało dokładnie 13 stanów, a nie 12
czy 14.
Jednym, który przypisał ezoteryczną interpretację liczbie 13, jest Stan Deyo, autor,
który powiedział to w swojej książce zatytułowanej KOSMICZNY KONSPIRACJA:
396
„13 to wartość przypisana Szatanowi”.
Ale kluczową frazą na odwrocie banknotu i wewnątrz Wielkiej Pieczęci jest łacińska
fraza NOVUS ORDO SECLORUM. To znaczy:
NOVUS: Nowość
ORDO: Zamówienie
SEKLORUM: Świat
Nowy Porządek Świata!

Nowy Porządek Świata na amerykańskim banknotach dolarowych nie jest
„republiką” trzynastu stanów stworzoną przez ojców założycieli. Jest to przyszłe
tysiącletnie panowanie Pana Maitrei, „mesjasza” New Age. Pan Maitreya jest ziemskim
reprezentantem boga słońca, Lucyfera. A przyszły okres symbolizuje niedokończona
piramida, co oznacza, że przyszła praca jeszcze nie została wykonana.
Łatwo jest pokazać, że Nowy Porządek Świata nie jest republikańską formą rządów
stworzoną przez ojców założycieli, ponieważ piramida jest niedokończona. Czymkolwiek
jest Nowy Porządek Świata, nie został on ukończony w 1782 roku. I jeszcze go nie ma.
Ameryka ma wnieść New Age do świata

przyszły!
Niektórzy z ojców założycieli tego narodu tak mówili!
Nie ma wątpliwości, że Wielka Pieczęć ma wielkie znaczenie zarówno dla Zakonu
Masońskiego, jak i „Zakonu Poszukiwania” opisanego przez Manly'ego P. Halla, członka
masonów.
Jest jeszcze jeden element, który należy umieścić w układance całego scenariusza,
a mianowicie ustalić, dlaczego te symbole w ogóle pojawiają się na banknotach
dolarowych. Dlaczego wielka pieczęć Stanów Zjednoczonych miałaby zawierać
jakiekolwiek symbole, które skrywają tajemnice przed przytłaczającą większością
narodu amerykańskiego?
Zwłaszcza jeśli te tajemnice symbolizują religię, pod którą podpisuje się niewielu w
Ameryce.
144
Arthur M. Schlesinger Jr., w swojej książce zatytułowanej THE

COMING OF THE NEW DEAL opowiadał, jak Henry A. Wallace, wiceprezydent w pierwszej
administracji prezydenta Franklina Roosevelta, poprosił prezydenta o umieszczenie dwóch
pieczęci na odwrocie amerykańskiego banknotu dolarowego. Pan Schlesinger napisał:
„Okultyzm zafascynował go [Wallace]. Widział szczególne znaczenie w

Wielkiej Pieczęci Stanów Zjednoczonych… jeszcze bardziej w odwrocie Pieczęci….
... Wallace nakłonił Sekretarza Skarbu [po rozmowie z prezydentem Rooseveltem]

do umieszczenia Wielkiej Piramidy na nowym banknocie dolarowym w 1935 roku.
Jego podatność na okultyzm wciągnęła Wallace'a pod koniec lat dwudziestych w

orbitę białoruskiego mistyka w tradycji [Heleny Pietrownej] Bławatskiej, dr Nicholasa
Roericha…”
397
Sam pan Wallace swoje wspomnienia z tamtych wydarzeń umieścił w liście, który
został odnotowany w kilku miejscach, a także w książce pt. NASZA WIELKA PIECZĘĆ:
„Łacińskie wyrażenie NOVUS ORDO SECLORUM wywarło na mnie wrażenie, że

oznacza Nowy Ład [termin stosowany do administracji prezydenta Roosevelta] Wieków.
Dlatego wziąłem publikację [kopię książki zatytułowanej HISTORIA PIECZĘCI STANÓW
ZJEDNOCZONYCH] do Prezydent Roosevelt....
[Jego] po raz pierwszy uderzyła reprezentacja „Wszechwidzącego oka”, masońska

reprezentacja Wielkiego Architekta Wszechświata.
Roosevelt, podobnie jak ja, był masonem 32 stopnia. Zasugerował, aby pieczęć
została umieszczona na banknotach dolarowych, a nie na monecie, i podjął tę sprawę z
Sekretarzem Skarbu.
398
Niektórzy masoni stworzyli Wielką Pieczęć w 1782 r., a inni umieścili ją na odwrocie
amerykańskiego banknotu dolarowego w 1935 r. I wydaje się, że wszyscy zaangażowani
znali znaczenie przedstawionych tam ukrytych symboli.
Istnieje mnóstwo dowodów na to, że masoni byli mocno zaangażowani w założenie

Stanów Zjednoczonych i zaprojektowanie Wielkiej Pieczęci.
145
Najwyższa Rada 33 Stopnia Szkockiego Rytu Masonerii powiedziała studentowi,

że 13 z 39 oryginalnych sygnatariuszy Konstytucji było masonami. 399Inny mason,
były suwerenny wielki dowódca Henry Clausen, umieścił tę liczbę na 23 z 39.
400
Warto również zauważyć, że było 39
sygnatariuszy, dokładnie trzy razy więcej niż liczba masońska 13.
Inni masoni zajęli odpowiedzialne stanowiska w armii walczącej o wolność

przeciwko rządowi angielskiemu.
33 generałów w armii Jerzego Waszyngtona i sześciu jego adiutantów było
401
masonami.
Masoni wtedy i teraz masoni nie mogą się doczekać „NOVUS ORDO SECLORUM”,
łacińskiego wyrażenia na dole odwrotnej strony Wielkiej Pieczęci.
Manly P. Hall opowiedział światu o powrocie Ozyrysa pewnego dnia, pisząc to:
„Ozyrys powstanie w chwale z martwych i będzie rządził światem przez tych

mędrców i filozofów, w których wcieliła się mądrość”.
402
Powrót do kultu Ozyrysa i tego, co reprezentuje jako boga słońca, kultu

Lucyfera, jest wciąż w przyszłości.
Ten, który powiedział światu, że to C. William Smith z Nowego Orleanu w stanie
Luizjana we wrześniowym egzemplarzu New Age Magazine, oficjalnej publikacji
Rady Najwyższej, 33-go stopnia szkockiego rytu masonerii.
To, co napisał pan Smith, jest niezwykle odkrywcze. Po tym, jak uczeń dowiedział
się, że Lucyfer jest bogiem niektórych masonów, wydaje się, że sposobem na
prawdziwe zrozumienie tego, co napisał, jest zastępowanie imienia Lucyfer za
każdym razem, gdy odnosi się do Boga. On napisał:
„Plan Boży jest poświęcony zjednoczeniu wszystkich ras, religii i wyznań. Ten
plan, poświęcony nowemu porządkowi rzeczy, polega na uczynieniu wszystkiego
nowym — nowym narodem, nową rasą, nową cywilizacją i nową religią,
niesekciarskiej religii, którą już nazwano religią „Wielkiego Światła”.
Patrząc wstecz na historię, łatwo możemy zauważyć, że Prowadząca Ręka

Opatrzności wybrała lud nordycki, aby wprowadzić i rozwinąć nowy porządek
świata. Nagrywać
146
wyraźnie pokazują, że 95 procent kolonistów stanowili Nordycy – Anglosasi.
Opatrzność wybrała rasę nordycką, aby rozwinąć

„New Age” świata – „Novus Ordo Seclorum”.
... wielki plan Boga w Ameryce na świt
403
Nowa era świata”.
Tak, niektórzy masoni naprawdę oczekują, że Ozyrys wyrośnie z

martwe i rządzić światem.
New Age, Nowy Porządek Świata Niektórzy spodziewają się powstania Ozyrysa! Blisko!
147
Rozdział 19
Masoni
Artykuł w numerze The New Age z listopada 1946 r.
Magazyn, wydawany przez Szkocki Ryt Masonerii, zwrócił uwagę na
następujący komentarz Andre
Tardieu, były premier Francji:
„Masoneria nie wyjaśnia wszystkiego, ale jeśli pominiemy to, historia

naszych czasów jest niezrozumiała”.
404
Być może powodem, dla którego pan Tardieu to powiedział, jest to, co
Manly P. Hall powiedział o masonerii. Nazwał to:
405
„najpotężniejsza organizacja w kraju”.
Alice Bailey, liderka New Age, napisała o Bractwie Masońskim:
148
ROZDZIAŁ 19 MASONI
„Jest to o wiele bardziej okultystyczna organizacja, niż można sobie

wyobrazić, i ma być szkołą szkoleniową dla przyszłych zaawansowanych
406
okultystów”.
Słowo okultyzm jest definiowane jako ukryte, ukryte, sekretne i ezoteryczne.

A okultysta to ten, kto wierzy w ukrywanie tajemnic przed innymi.
Należy przypuszczać, że masoni rzuciliby się do obrony przed takimi

zarzutami. Każda tajna, ukryta lub ukryta organizacja musiałaby to robić, zwłaszcza
gdyby okazało się, że ich cele nie są zgodne z tym, w co wierzy przeciętny
obywatel. I wydaje się, że to jest dokładnie to, co zrobił ten Zakon.
Tradycyjnym wyjaśnieniem oferowanym przez masonerię co do jej celu jest

to, które przedstawił Henry Clausen, były Suwerenny Wielki Komendant Zakonu
Masońskiego. Powiedział, że to było:
"a alegoria konkretnego z moralność, zawoalowany w

407
systemu i zilustrowana symbolami.”
Masoni przyjmą do swojego grona tylko niektóre osoby

ceremonie inicjacyjne. Kwalifikacje te to:
„Kandydat do inicjacji musi być mężczyzną, wolnym”

408
urodzony, nie okaleczony i w dojrzałym wieku.”
Jest jeszcze jeden wymóg: muszą wyznawać wiarę w istotę najwyższą.
WF Brainard, mason w New London, Connecticut, wygłosił przemówienie w

1825 roku opisując Zakon, którego był członkiem. Powiedział:
„Czym jest teraz masoneria? Jest potężna. Składa się z ludzi o randze,
bogactwie, urzędzie i talentach, u władzy i bez władzy; i to w prawie każdym
miejscu, w którym władza jest. o dowolnym znaczeniu; i obejmuje
wśród innych klas społeczności, do najniższych, w dużej liczbie, ludzi aktywnych,

zjednoczonych razem i zdolnych do kierowania wysiłkiem innych, aby mieć Siłę
Koncertu w całym cywilizowanym świecie.
149
ROZDZIAŁ 19 MASONI
Oni też mają środki wzajemnego poznania się, środki dochowania

Rozpowszechniane
tajemnicy i środki współpracy, w biurku – w
Sala Legislacyjna ~ na ławce - na każdym spotkaniu biznesowym ~ w pokoju

i wojnie - wśród wrogów i przyjaciół - w jednym miejscu, a także w innym!
Tak potężny jest w tej chwili, że nie boi się niczego przed przemocą,
zarówno publiczną, jak i prywatną, ponieważ ma wszelkie środki, aby nauczyć
się jej w porę, przeciwdziałać jej, pokonywać i karać”.
409
Jak już mówiliśmy, członkowie tej potężnej organizacji mają dostęp do

tajemnicy. W tajemnicy tej zawarte są plany na przyszłość świata. Jakiekolwiek
są te plany, są trzymane przed przeciętnym obywatelem.
„Bardzo wcześnie w naszej karierze masońskiej uczono nas, że

masoneria jest systemem moralności, którego osobliwości są zasłonięte
przed [niepouczonym] i popularnym światem przez alegoryczne nauczanie
[sic: nauczanie?] i symboliczną ilustrację”.
410
Wydaje się logicznym wnioskiem, że gdyby masoni mieli inną moralność

i gdyby ta moralność była zdrowa i byłaby korzystna dla wszystkich ludzi na
świecie, można by pomyśleć, że upubliczniliby ją, zamiast ukrywać ją w
tajemnicach i alegorie. Można się tylko zastanawiać, czy powodem, dla
którego ich moralność jest utrzymywana w tajemnicy, jest to, że ich
moralność nie jest zdrowa i nie jest korzystna dla ogółu społeczeństwa. To z
pewnością wyjaśniałoby, dlaczego chcą go zakopać, z dala od spojrzeń
obywateli świata.
Inny mason, George Steinmetz w swojej książce zatytułowanej

WOLNOMULARSTWO, JEGO UKRYTE ZNACZENIE, mówi:
"Ono
jest w starożytnych symbolach masonerii, że jej prawdziwe
tajemnice kryją się w ukryciu i są one gęsto zawoalowane dla masona jak dla
każdego innego.
Najgłębsze tajemnice masonerii w Loży nie są w ogóle ujawniane.
Należą tylko do nielicznych”.
411
150
ROZDZIAŁ 19 MASONI
Więc tajemnice masonów nie należą nawet do wszystkich masonów. Niektórzy

masoni wiedzą, a inni masoni nie znają znaczenia tajemnic. Ale interesujące jest to,
że masoni, którzy nie wiedzą, są okłamywani przez tych, którzy to wiedzą. Albert
Pike potwierdził, że to stwierdzenie było prawdziwe, pisząc to w książce, która była
czytana przez wszystkich masonów wewnątrz szkockiego rytu, południowej
jurysdykcji, zakonu masońskiego, zatytułowanej MORALS AND DOGMA:
„Niebieskie stopnie [pierwsze trzy stopnie z 32] to tylko zewnętrzny

dziedziniec lub portyk [zadaszony chodnik] Świątyni.
Część symboli jest tam pokazywana Wtajemniczonym, ale jest on celowo

wprowadzany w błąd przez fałszywe interpretacje.
Nie jest zamierzone, aby je zrozumiał; ale ma zamiar wyobrażać sobie, że je

zrozumie.
Ich prawdziwe wyjaśnienie jest zarezerwowane dla Adeptów, Książąt

412
Masonerii.
Nowicjusz jest okłamywany przez swoich kolegów masonów!

Jeden brat okłamuje drugiego! Niektórzy z masonów ukrywają prawdziwe znaczenie
sekretów przed innymi synami Ma. I to jest sposób, w jaki działają potężni masoni,
organizacja, do której przyłączają się ludzie o randze, bogactwie, urzędzie i
talentach?
Pike powtórzył tę pozycję w tej samej księdze, ale na innej stronie:
„Masoneria ukrywa swoje tajemnice przed wszystkimi z wyjątkiem Adeptów

i Mędrców lub wybrańców i używa fałszywych wyjaśnień i błędnych interpretacji
swoich symboli, aby wprowadzić w błąd tych, którzy zasługują tylko na to, by dać
się zwieść;
Prawda, którą nazywa Światłem, od nich i do czerpania
413
ich z dala od niego."
W tym momencie pouczające może być zidentyfikowanie tego, w co wierzył

„adept”. Kenneth Mackenzie, członek masonów, napisał to w swojej książce
zatytułowanej KRÓLEWSKA CYKLOPEDIA MASOŃSKA:
151
ROZDZIAŁ 19 MASONI
„Adept – nazwa nadana Zakonowi Il luminati”.

414
Czy pan Pike przyznawał, że tylko adepci, „oświeceni masoni” lub ci, którzy
należeli do obu organizacji, znali sekret lóż masońskich: że Lucyfer był bogiem?
Na pewno tak by się wydawało.

Manly P. Hall ujawnił również prawdę, że nie wszyscy masoni rozumieją
znaczenie tajemnic wewnątrz Świątyni. Napisał to w swojej książce pt. WYKŁADY O
STAROŻYTNOŚCI
FILOZOFIA:
„Masoneria jest bractwem wewnątrz bractwa — zewnętrzną organizacją

ukrywającą wewnętrzne braterstwo wybranych.
... jest konieczne do ustalenia istnienia tych dwóch odrębnych, ale

współzależnych porządków, jednego widzialnego i drugiego niewidzialnego.
Społeczeństwo widzialne to wspaniałe koleżeństwo „wolnych i

zaakceptowanych” mężczyzn, którym nakazano poświęcić się etycznym,
edukacyjnym, braterskim, patriotycznym i maniatarnym sprawom.
Niewidzialne społeczeństwo jest tajnym i najdostojniejszym bractwem,

którego członkowie są oddani służbie tajemniczemu arcanum arcandrum
[określonemu jako tajemnica; tajemnica.]
Ci bracia, którzy napisali historię swojego rzemiosła, nie włączyli do swoich

wywodów [formalnego dyskursu lub traktatu] historii tego naprawdę tajnego
społeczeństwa wewnętrznego, które dla ciała masońskiego jest tym, czym serce
dla ciała ludzkiego.
W każdym pokoleniu tylko nieliczni są przyjmowani do

wewnętrzne sanktuarium dzieła...
... ten mistrzami tej
wtajemniczeni-filozofowie
tajemnej doktryny, która masonerii
stanowi niewidzialny
wielcy są...
fundament każdej wielkiej teologicznej i racjonalnej instytucji”.
415
Jeszcze bardziej wzmocnił tę myśl, pisząc te komentarze w innej ze swoich

książek, tej zatytułowanej THE
Zgubione klucze masonerii:
152
ROZDZIAŁ 19 MASONI
że i rytuały
„Inicjowany brat uświadamia sobie, że tak zwane symbole jegosą jedynie
ślepymi, sfabrykowanymi przez mądrych, by utrwalać idee niezrozumiałe dla przeciętnego

człowieka.
Zdaje sobie również sprawę, że niewielu dzisiejszych masonów wie, że

lub docenia to, co kryje się wukryte
tych rytuałach”.
znaczenie mistyczne
416
Inni pisarze masońscy potwierdzili, że istnieją dwie klasy masonów. Kenneth

Mackenzie dodał to potwierdzenie:
„W dzisiejszych czasach jest wiele tajemnic, których zwykle nie podaje się, i
rzeczywiście stan edukacji masońskiej, z wyjątkiem pewnej klasy, jest bardzo niski.
Jest wielu dobrych masonów dobrze zaznajomionych z rytuałem, a nawet wykładami,

ale brakuje im smaku i możliwości zrozumienia subtelniejszej filozofii masonerii”.
417
Masoni szybko zwracają uwagę, że nie mówią nawet swoim bardziej inteligentnym
kolegom masonom, jakie są sekrety; proszą ich, aby sami to rozgryźli. Ale, jak mówi Pike,
rozpoczynają ten proces od zasugerowania, że masoni „czczą” coś innego niż biblijnego
Boga w pierwszym stopniu.
Najwyraźniej, jeśli mason może sam to rozgryźć…

którego czczą inni masoni, staje się jednym z nich.
Oto, co Pike napisał w MORALS AND DOGMA:
„Odkrycie tajemnicy masonerii przez każdego masona należy do każdego z osobna.
Masoneria nie wpaja jej prawd. Wypowiada je raz i krótko; lub sugeruje je, być
może, mrocznie; lub umieszcza chmurę między nimi a oczami, które byłyby przez nie
oślepione.
Ten ryt [ryt szkocki] podnosi róg zasłony, nawet w Stopniu Ucznia [pierwszy stopień
Niebieskiej loży], ponieważ tam deklaruje, że masoneria jest kultem”.
418
Inne wskazówki, że masoneria nie jest bractwem dżentelmenów, którzy spotykają się
regularnie
153
ROZDZIAŁ 19 MASONI
w innych częściach książki Pike'a MORALS AND DOGMA lub w pismach
Manly P. Hall:
419
„Każda loża jest świątynią…”
420
„Murarstwo to kult”.
„... Masoneria jest ciałem religijnym i filozoficznym”.
„Każda loża masońska jest świątynią religii; a jej nauki są instrukcjami

422
w religii”.
Ponieważ masoneria twierdzi, że jest to religia, pomocne byłoby

zdefiniowanie tego terminu i sprawdzenie, czy masoneria spełnia wymagania.
Religię definiuje się jako jedną z poniższych definicji:
1. Wiara w boską moc, której należy słuchać i czcić jako stwórcę i władcę
wszechświata.
2. Jakikolwiek system wierzeń, praktyk, system wartości etyczne,
przypominający, sugerujący lub porównywany. do takie jak
Według drugiej definicji masoni z pewnością kwalifikują się jako religia.

Ale sami masoni zaprzeczają, że tak jest.
Pogląd ten został przedstawiony w 1986 roku przez Billa Mankina, członka
loży masońskiej 32. stopnia, w serii programów telewizyjnych dotyczących
masonów. Dyskusje były częścią programu telewizyjnego The John Ankerberg
Show. Pan.
Mankin powiedział:
„My [masoni] nie mamy wyznania ani wyznania wiary w oświadczeniu

doktrynalnym. Nie mamy teologii; nie mamy rytuałów kultu. Nie mamy
symboli, które są religijne w sensie symboli znajdujących się w kościele lub
synagodze .
Nasze symbole związane są z rozwojem charakteru relacji człowieka z

mężczyzną. Są narzędziami pracy, które można wykorzystać w budowaniu
423
życia”.
Słowo religia jest zdefiniowane w innym słowniku jako:
154
ROZDZIAŁ 19 MASONI
1. Wiara w boską lub nadludzką moc, której należy słuchać i czcić jako
stwórcę i władcę wszechświata.
2. Jakikolwiek konkretny system wiary w postępowanie i rytuał, często

zawierający kodeks etyczny i filozofię.
Tak więc, zgodnie z definicją religii zawartą w obu słownikach,

masoni są religią. Można to ustalić na podstawie krótkiego przeglądu
tego, co masoni robią w swojej świątyni.
1. Masoni czczą boga (nazywają go Wielkim Architektem Wszechświata);

2. Modlą się do tego boga w swoich świątyniach. Na przykład, podczas
stopnia wchodzącego ucznia, pierwszy z trzech w Niebieskiej Loży,
ten Prezydenta loży, modli się:
Czcigodny Mistrz, odpowiednik
"Raczyć coś zrobić twój pomocy, Wszechmogący Ojcze

Wszechświat…” 424
3. Wierzą, że ten bóg w ich świątyniach słyszy modlitwę. Ta

sama modlitwa w stopniu Wstąpionego Ucznia jest kontynuowana:
"... i aby ta darowizna

życiepoświęciła swoje
na Twoją służbę." Kandydat dla murarstwa
425
broszura Wierzą,
In przygotowana
że ich kultprzez
w świątyni
John Ankerberg
4. zapewniShow,
im życie
zacytowali
nieśmiertelne.
podręcznik masoński,
przez masona: który opisuje, co oznacza biały fartuch noszony
„Ten, kto nosi skórę jagnięcą jako odznakę masona, jest w ten sposób nieustannie przypominany o
czystości życia i postępowaniu, które są zasadniczo konieczne w jego Niebiańskiej Loży do 426
zdobywanie wstępu do
Nad."
155
ROZDZIAŁ 19 MASONI
5. Wierzą w jedynego boga, który jest wspólny dla wszystkich

religie. Wielka LożatoMaryland
samo kontynuuje:
oświadczenie z
„Tak więc masoneria jest wielką wspólnotą ludzi ze wszystkich krajów i epok,
którzy są zdolniprymitywnych,
do odkrywaniapodstawowej
nauk religijnych całejWSPÓLNEJ
prawdy ludzkości, WSZYSTKIM:
naprawdę
jest Ojcem
żecałej
Bóg
w
ludzkości… [podkreślenie autora]
niektóre oficjalna
427
Każdy badacz religii na całym świecie nieuchronnie dochodzi do tego wniosku:

każda religia ma inny pogląd na Boga.
Każda religia uważa, że obowiązki i funkcje swego bóstwa są różne; a niektóre
religie nawet nie wierzą w jednego Boga (niektóre mają wielu bogów). Ale jest
jedna rzecz, która prawdopodobnie jest wspólna dla wszystkich religii: wszystkie
posiadają przekonanie, że na świecie istnieje siła zła.
Biblia nazywa tę siłę Lucyferem, Szatanem lub diabłem.

Henry Clausen, były suwerenny wielki dowódca rytu szkockiego, powiedział
swoim czytelnikom w swojej książce zatytułowanej KOMENTARZE CLAUSENA
DOTYCZĄCE MORALNOŚCI I DOGMY, że istnieje tylko jeden bóg i że jednym z celów
masonerii jest nauczenie inicjowanych, kto Bóg jest:
"Dana jest prawdziwa wiedza o Jedynym Najwyższym Bóstwie."

428
Więc masoni otwarcie twierdzą, że jest tylko jeden bóg i że ten bóg jest w jakiś
sposób inny niż ten, którego czczą religie świata.
Jeśli student masonerii ponownie przeczyta oświadczenie Wielkiej Loży

Maryland, z myślą, że religie świata nie zgadzają się co do definicji ich boga, ale
zgadzają się, że istnieje siła zła, to oświadczenie zaczyna się żeby mieć jakiś sens.
Jak już zostało zilustrowane w tym studium, masoni uważają Lucyfera za boga.
6. Masoni wierzą w życie po śmierci. Będą mieszkać w „niebiańskiej loży

na górze”.
156
ROZDZIAŁ 19 MASONI
7. Masoni wierzą w miejsce, w którym życie toczy się dalej po ceremonii inicjacji do
pierwszego stopnia Niebieskiej śmierć.
Loży, inicjowanemu
Podczasmówi się:
„Chciałbym wam, bracie (imię), przedstawić w tej jagnięcej skórze, czyli białym
skórzanym fartuchu,
które który
jest jego jest niezbędne
istotą, symbolem niewinności….
LOŻY POWYŻEJ”.
do uzyskania ta czystość
[podkreślenie
WSTĘPU i zachowanie,
autora.]
DO NIEBIAŃSKIEJ
życie
429
Ale nawet przy tych wszystkich sprzecznych dowodach masoni nadal

zaprzeczają, że masoneria jest religią odrębną od wszystkich innych.
Aby jeszcze bardziej pogłębić problem, masoni nadal nauczają, że ich religia
jest kontynuacją innego starożytnego kultu. Albert Pike stwierdził w swojej książce
MORALS AND DOGMA:
„… Słońce, Księżyc i Merkury… wciąż są trzema Wielkimi Światłami loży

masońskiej”.
A potem powiedział czytelnikowi, co (lub kogo) reprezentują te światła:
„Trzy światła reprezentują Słońce, Księżyc i Merkurego; Ozyrysa, Izydę i

430
Horusa”.
Tak więc jedno ze świateł wewnątrz masońskiej świątyni przedstawia Ozyrysa,

boga słońca. Istnieją inne powiązania w religii masońskiej z bogiem Egipcjan:
„Ozyrys, Adoni, Adonis, Atys i inni Bogowie Słońca – również mieli grób i
inicjację religijną; jedna z głównych ceremonii polegała na ubieraniu Inicjowanych
w skórę białego baranka.
I w tym widzimy pochodzenie białego fartucha

431
skóry owczej używanej w murze”.
157
ROZDZIAŁ 19 MASONI
Należy pamiętać, że masoni nauczają „prawdziwej wiedzy o Jedynym Najwyższym

Bóstwie”. Czy z ich własnych słów można wywnioskować, że wiedzą, kim jest to „Najwyższe
Bóstwo”? Pike przyznał, że jego pisma skrywają sekretną tajemnicę. Tak pisał o słowach
w swojej książce zatytułowanej MORALS AND DOGMA:
„Jeśli się zastanowisz, mój bracie, ... bez wątpienia będziesz podejrzewał, że w tych
słowach kryło się jakieś tajemne znaczenie”.
432
Dowód na to, że pan Pike ukrywał prawdę

o tej tajemnicy przed jego kolegami masonami został przedstawiony w poprzednich
rozdziałach tego opracowania. A fakt, że masoni nie chcą, aby opinia publiczna poznała
prawdę o tym ukrytym bogu potwierdzają co najmniej dwa
okoliczności.
1. Pan Pike stwierdził, że jego książka nie była „przeznaczona dla całego świata”,
433
oraz
2. Kopia książki, która pojawiła się w księgarni z używanymi książkami, miała na boku
wybitą następującą frazę: „książka ezoteryczna, wyłącznie do użytku w rycie szkockim; do
zwrotu w przypadku
pokrywa: wycofania lub śmierci odbiorcy”.
Tak więc, jakikolwiek sekret zawarty jest w jego książce, Pike nie chce, aby był on
znany ani opinii publicznej, ani jego kolegom masonom.
Albert Pike uczył swoich czytelników prostej, ale bardzo profesjonalnej prawdy
masońskiej na dole strony 324 w swoich MORAŁACH I DOGMA:
"Co jest Wyższy jest jak to, co jest niższe, a to, co na dole, jest jak to,
co w górze, aby uformować cuda jedności”.
434
Zauważ, że Pike używa wielkich liter w słowach „Superior”, „Infer ior”, „Powyżej” i
„Poniżej”, tak jak robi się to, gdy imię bóstwa pisze się wielką literą. Wydaje się, że jedną
z odwróconych rzeczy jest zrozumienie natury bóstwa.
158
ROZDZIAŁ 19 MASONI
Ta nauka była zaledwie kilka akapitów po innym oświadczeniu Pike'a:
„Przekonanie wszystkich ludzi, że Bóg jest dobry, doprowadziło do

435
wiary w diabła, upadłego Lucyfera lub nosiciela światła…”.
Stosując zasadę, której nauczano w ostatnim akapicie, do zdania zawartego

powyżej, można zauważyć, że Pike uważa Lucyfera za Boga, który jest dobry, a Bóg
Biblii jest diabłem, bogiem zła . To właśnie oznacza stwierdzenie o tym, że „to, co jest
na dole, jest jak to, co jest na górze”. Oznacza to, że Bóg w niebiosach jest bogiem,
który jest na dole, a bóg, który jest na dole, jest bogiem w niebiosach.
Tak więc masoni wierzą w boga: jest to upadły nosiciel światła, Lucyfer. Nie ma
innego rozsądnego wyjaśnienia tego, co właśnie napisał pan Pike.
I ta myśl będzie nadal rozwijana w miarę kontynuowania tego badania.
Mimo że masoni nadal publicznie zaprzeczają, że ich Zakon jest religią, twierdzą, że
jest to w niektórych ich pismach. Jeden przykład, że tak jest, pochodzi z pióra Alberta
Mackeya, masona, w jego ENCYKLOPEDII WOLNOMULARSTWA:
„Spójrz na jego starożytne punkty orientacyjne, jego
wzniosłe pieniądze, głębokie symbole i alegorie – wszystko to wpajające religijność i

kto może zaprzeczyć, że jest to wybitna
samotnie,
instytucja
religijna
religijna; i na tej podstawie głównie,
Jeśli nie czy

436
Masoni bronić to."
Powtarza to twierdzenie w innej książce, którą napisał, zatytułowanej

PODRĘCZNIK Z MASOŃSKI PRAWOZNAWSTWO:
"Prawda jest to, że masoneria jest niewątpliwie instytucją religijną, a
ponieważ jej religia jest tego uniwersalnego rodzaju

437
w który mężczyźni
Zgodzić się."
Inny pisarz, najwyraźniej nie będący masonem, rzucił trochę światła na naturę kultu
masonów. Napisał to
159
ROZDZIAŁ 19 MASONI
czcili egipską trójcę Izydy, Horusa i…

Ozyrys:
„… Bóg ma siedemdziesiąt dwa znane imiona i jedno…

imię niewypowiedziane, nieznane ....
człowiekowi Najwyższa inicjacja isiak ma za...swój jedyny cel przekazanie
tego imienia, które jest Słowem.
Masoneria bardzo pierwsze trzy stopnie to na pewno

zbliżona do obrzędów isaickich.
Niewielu masonów zdaje sobie sprawę, że ich praca w świątyni odbywa
się pod egidą egipskiej trójcy”.
438
Ale Albert Pike najwyraźniej był jednym z tych masonów, którzy wiedzieli.
On napisał:
„Murarstwo
439
jest: identyczne z ten Starożytny Arkana."
440
następcą Tajemnic”.
Manly P. Hall powtórzył twierdzenie:
"... w Masoneria, 441 starożytny religijny oraz

_
zasady filozoficzne wciąż przetrwały”.
Inny pisarz, ale w tym przypadku najwyraźniej nie należący do masonów,

napisał to w swojej książce zatytułowanej SERPENT IN
NIEBO:
„Teraz mądrość egipskiej świątyni nie przetrwała Egiptu w stanie

nienaruszonym lub w oryginalnej formie, ale przeniknęła
jego mniejdo
lubnaszych
bardziejczasów
pod
ziemią, bez żadnych centralnych grup pozornych jakiejkolwiek organizacji – …
masonów … i innych”. 442
I Henry Clausen, Przeszłość

Suwerenny Wielki
Komandor potwierdził również, że masoneria jest związana ze starożytnymi
tajemnicami:
„Spoglądamy w kierunku transformacji w New Age, wykorzystując

jednak wgląd i mądrość starożytnych mistyków”.
443
160
ROZDZIAŁ 19 MASONI
Wydaje się, że przedstawione dotychczas dowody pozwoliły…

uczeń masonerii do wyciągnięcia następujących wniosków:
1. Starożytne Tajemnice, przeniesione do niektórych dzisiejszych kultów,

czciły zawoalowane odniesienie do Lucyfera, upadłego aniołaBóg
Biblii.
słońca, a
Ten kult diabła był ukrywany przez pokolenia, nadając mu inne

imię. a
2. Wewnątrz każdej świątyni boga słońca były dwie kulty: jedna dla
przeciętnegoprawdziwe
obywatela, ten dla
znaczenie
a druga kultu:
Lucyferem.
tych,
że którzy
ich bógzostali
był w wtajemniczeni
rzeczywistości w
3. Według własnych wyznań, oni również czczą boga starożytnych: boga

słońca, Lucyfera, znanego jako diabeł z Biblii. ten
4. Dzisiejsi masoni ukrywają przed braćmi w loży prawdę, którą wielbią,

celowo ichsąokłamując. ich
5. I prawdopodobnie przytłaczająca większość dzisiejszych Masonów nie

zna tej prawdy, co można wywnioskować z przyznania przez adeptów
masonów, że prawdę od innych masonów.
fakt to
ukryć wszystko
A ludzie szeregowi, zamożni, urzędnicy i władza nadal się przyłączają.
161
Rozdział 20
Ci, którzy się sprzeciwiają
Ale czy są inni, którzy wiedzą, że niektórzy masoni czczą Lucyfera? Czy są inni,
którzy wiedzą, że masoni chcą wprowadzić Nowy Porządek Świata? Czy ktoś, kto
zechce słuchać, otrzymuje ostrzeżenia?
Kapitan William Morgan, mason, który ujawnił sekrety loży masońskiej w 1826
r. w swojej książce zatytułowanej „WOLNOMULARSTWO UJAWNIONE”, napisał to:
„Zmora [zdefiniowana jako ruina] naszego społeczeństwa obywatelskiego

które są potężne ijestz dnia na dzień stają się
znajdująca
coraz bardziej.
się w masonerii, już instytucjach,
Jestem winien
444
mojemu krajowi ujawnienie jego niebezpieczeństw”.
Publikacja tej książki nie spotkała się z przychylnością masonów po jej

upublicznieniu. Kapitan zapłacił życiem za próby ostrzeżenia Ameryki. Wstęp do
oryginalnego wydania identyfikował jego Powiedziało:
morderców jako samych masonów.
162
ROZDZIAŁ 20 OSOBY, KTÓRZY Sprzeciwiają się
"... autor ... ... przez został porwany i wywieziony

445
wielu masonów ..."
Masoni nie wierzą jednak, że kapitan Morgan został zamordowany.

Albert G. Mackey w swojej ENCYKLOPEDII
mówi to:
„Istnieją różne mity na temat jego zniknięcia i późniejszego pobytu w

innych krajach. Pewne jest, że nie ma dowodów na jego śmierć, które
... zostałyby przyjęte przez sąd spadkowy”.
446
Mimo że masoni zaprzeczają, że kapitan został zamordowany, ówczesne

gazety donosiły, że jego morderstwo było faktem i powszechnie akceptowano
w Ameryce, że członkowie masoni byli odpowiedzialni za jego śmierć. W
wyniku narodowej furii wokół zabójstwa, pierwsza trzecia w tym kraju partia
polityczna, zwana Partią Antymasońską, powstała jako protest przeciwko
działalności Zakonu Masońskiego.
Były mason i minister z Nowego Jorku, William

Preston Vaughn również próbował ostrzec Amerykę w 1830 roku:
„Gdyby loża nie była kontrolowana, Stany Zjednoczone miałyby

monarchię masońską dla swojego rządu, a
Kościół masoński, masońska droga do masońskiego nieba, krew, masakra i
zniszczenie dla wszystkich, którzy nie podpisują się pod poparciem monarchy”.
447
John Quincy Adams, szósty prezydent Stanów Zjednoczonych, również

miał silne uczucia wobec Zakonu Masońskiego. Napisał to w 1833 roku:
„Sumiennie i szczerze wierzę, że Zakon Masonerii, jeśli nie największy,

jest jednym z największych zła moralnego i politycznego, pod którym obecnie
pracuje Unia”.
448
Kontynuował, mówiąc, że masoneria była:
„spisek nielicznych przeciwko równym prawom wielu; antyrepublikański

[tu nie został odesłany
163
do Partii Republikańskiej, ale do koncepcji republiki jako formy rządu] w jej

soku [oznaczającym witalność]”.
449
„Jestem gotów dokończyć demonstrację przed Bogiem i człowiekiem,

że przysięga masońska, obowiązki i kary nie mogą być w żaden sposób
pogodzone z prawami moralności, chrześcijaństwa lub ziemi”.
450
Millard Fillmore, trzynasty prezydent United

Zjednoczone, złożyło to oświadczenie:
„Bractwo masońskie depcze nasze prawa, pokonuje wymiar

sprawiedliwości i sprzeciwia się każdemu rządowi, którego nie może
451
kontrolować”.
Innym, który wypowiadał się przeciwko masonom, był Ulisses

S. Grant, osiemnasty prezydent, który powiedział:
"Wszystko związany przysięgą polityczny imprezy są
tajemnica niebezpieczna dla każdego narodu, bez względu na to, jak czyste
i jak patriotyczne są motywy i zasady, które je łączą”.
452
John Marshall, Prezes Sądu Najwyższego we wczesnych dniach tego

narodu, był członkiem loży masońskiej. Najwyraźniej zmienił zdanie, a
później się wycofał, postawił taki zarzut:
"Ten instytucja powinna

z zostać do wielu
porzucona jako zdolna do
Kamieniarstwo
zła i niezdolna do wytworzenia jakiegokolwiek dobra, którego nie można

osiągnąć bezpiecznymi i otwartymi środkami”.
453
Kolejne ostrzeżenie nadeszło od Johna G. Stevensa, duchownego

baptystycznego, który potępił swoje masońskie więzy, publikując swoje
poglądy w DOCHODZENIE O NATURĘ I TENDENCJĘ MASONII SPEKULATYWNEJ.
W jego pismach znalazły się następujące wnioski:
„Masoneria była państwem w państwie i pewnego dnia masoni obalą

demokratyczny rząd Stanów Zjednoczonych i ukoronują jednego ze swoich
„wielkich królów” na władcę tego narodu”.
454
164
Innym ministrem, który wyszedł z Zakonu Masońskiego, był Charles G. Finney, który
opuścił Zakon po zamordowaniu kapitana Morgana. Napisał małą broszurę zatytułowaną
„DLACZEGO ODSZEDŁEM MASONERY”, w której poczynił następujące spostrzeżenia:
„...składając te przysięgi, zostałem rażąco oszukany i narzucony. Rzeczywiście

doszedłem do świadomego wniosku, że moje przysięgi zostały złożone w wyniku oszustwa
i fałszywych oświadczeń; że instytucja nie była pod żadnym względem tym, o czym zostałam
poinformowana; i stało się dla mnie coraz bardziej nieodparcie
wysoce
jasne,
niebezpieczna
że masoneria
dla
jest
państwa i pod każdym względem szkodliwa dla Kościoła Chrystusowego”.
...
455
Ale być może najostrzejsza krytyka masonów wyszła od papieża Leona XIII, katolickiego
papieża w latach 1878-1903. Zapisał te słowa w encyklice zatytułowanej HU MANUS GENUS:
„Ich ostateczny cel: mianowicie obalenie tego całego religijnego i politycznego

porządku świata, który stworzyła nauka chrześcijańska, i zastąpienie nowego stanu rzeczy
zgodnie z
z ich ideami, których fundamentami i prawami

456
należy czerpać ze zwykłego naturalizmu”.
Papież kontynuował później w swojej encyklice, aby wyjaśnić, co…

miał na myśli termin „naturalizm”:
„...podstawowa doktryna naturalistów głosi, że natura ludzka i ludzki rozum ...

powinny być we wszystkim panią i przewodnikiem”.
457
„… przyrodnicy uczą… że małżeństwo należy do rodzaju umów handlowych, które

do mogą być słusznie odwołane wolą tych, którzy je zawarli, oraz że cywilni władcy
państwa mają władzę nad węzłem małżeńskim”.
458
165
Tak więc papież słusznie zauważył, że masoni byli oddani stworzeniu Nowego
Porządku Świata: chcieli stworzyć „nowy stan rzeczy” poprzez obalenie „całego porządku
religijnego i politycznego”. Następnie zidentyfikował nowy świat, którym chcieli go zastąpić:
świat oparty na rozsądku.
Kontynuował dyskusję, dlaczego był zaniepokojony

o masonach:
ich dążyć do uzyskać równość i wspólnota

wszystkich dóbr przez zniszczenie wszelkiego rozróżnienia rangi i własności”.
459
Tutaj papież stwierdza, że masoni podzielają wizję Karola Marksa, komunisty, który
chciał „znieść własność prywatną”. Papież powiedział, że masoni chcieli zniszczyć „różnice
własności”.
Los papieża po tym, jak napisał te ostrzeżenia dla świata, został być może ujawniony
w artykule magazynu Time z 18 czerwca 1984 r. W artykule powiedziano, że to, co mogło
mu się przydarzyć:
"... były szepty o tym, jak trucizna 460

zabił Leona XIII w 1903 roku….”
Innym, który próbował ostrzec świat przed Zakonem Masońskim, był Bernard Fay,
który napisał książkę zatytułowaną REWOLUCJA I WOLNOMULARSTWO. Dlatego podzielił
swoją troskę:
„Nowa Masoneria nie miała na celu zniszczenia kościołów, ale z pomocą postępu
idei przygotowała się do ich zastąpienia”.
461
Według pana Fay, religia masońska chciała zastąpić religię chrześcijańską!
Innym pisarzem zajmującym się masonami jest Arthur Edward Waite, który napisał to
w swojej książce zatytułowanej ENCYKLOPEDIA WOLNOMULARSTWA:
"Ten Łacina oznacza

Kościół [najwyraźniej
Kościół katolicki] zgodził się uważać masonerię ... ... te
siły, które działają na świecie
Jak
462
przeciwko Kościołowi w tamtym świecie”.
166
Ale można znaleźć bardziej aktualne przykłady kościołów chrześcijańskich

ostrzegających zarówno swoich członków, jak i cały świat. Nie tylko Kościół katolicki
jest zaniepokojony członkostwem w Zakonie Masońskim.
Ortodoksyjny Kościół Prezbiteriański spotkał się w Rochester w stanie Nowy

Jork w dniach 2-5 czerwca 1942 r. i wydał raport na temat starożytnego zakonu
wolnych i uznanych masonów. Oto część ich wniosków:
„...Masoneria jest instytucją religijną i jako taka

jest zdecydowanie antychrześcijański. ... członkostwo w masońskim bractwie jest
463
niezgodne z chrześcijaństwem”.
Co więcej, inny organ kościelny, tym razem Synod Kościoła Luterańskiego w

Missouri, uchwalił w 1975 r. rezolucję wzywającą do „wyspecjalizowanej literatury
dla osób należących do antychrześcijańskich sekt i kultów”. Jedna z sześciu broszur,
które powstały w wyniku tego wezwania, dotyczyła masonów zatytułowana „JAK
ODPOWIEDZIĆ NA LOŻĘ”.
Ale jedno z bardziej dramatycznych studiów nad masonami miało

miejsce niedawno w Anglii, kiedy Kościół anglikański opublikował
raport na ich temat po letniej sesji egzaminacyjnej Zakonu. Artykuł,
który ukazał się w Arizona Daily Star, opublikowanym przez Associated
Press w dniu 14 lipca 1987 roku, powiedział, że:
z w Anglii w przeważającej mierze poparli wczorajszy dzień,

„„Przywódcy Kościoła
który nazwał rytuały masońskie
raport bluźnierczymi…”
Raport „Themasoniczne
and Christianity: Freemasonry
zapowiedział,
niepokojące Are: Oni
żei niektórzy
„pozytywnie
chrześcijanie
Kompatybilny”
złe”. uważają rytuały
464
Być może najlepsze podsumowanie całej troski o Zakon Masoński wyszło od

byłego masona, Edwarda Ronayne'a, w jego książce zatytułowanej DYWAN
MISTRZA. Pan Ronayne powiedział to:
„Masoneria… to system, który nie ma najmniejszego oparcia, ani z historii, z

Pisma Świętego, z rozumu, ani ze zdrowego rozsądku, ale w rzeczywistości jest
465
diametralnie w przeciwieństwie do nich wszystkich."
167
Ale nadal dołączają do niego ludzie wysokiej rangi, zamożni, urzędnicy i władzy.
168
Rozdział 21
Albert Pike
Jednym z pisarzy masońskich często cytowanych w tym opracowaniu
jako ekspert w sprawach masońskich był Albert Pike, Suwerenny Wielki
Komendant Południowej Jurysdykcji Szkockiego Rytu Masonerii od 1859 roku
do śmierci w 1891 roku. trochę wiedzieć o jego przeszłości.
Został opisany przez innych masonów w raczej

pochlebny sposób. Carl Claudy napisał to:
„Pike był… jednym z największych geniuszy, jakich znało

wolnomularstwo. Był nauczycielem ...
466
ukryte prawdy masonerii.
Manly P. Hall napisał:
„Albert Pike, który zebrał obszerne dowody na doskonałość doktryn

głoszonych przez tajemnice…”.
467
169
ROZDZIAŁ 21 ALBERT PIKE
A dr Robert Watts, kolega mason 33 stopnia, również wygłosił na jego temat

kilka bardzo pochlebnych komentarzy. Powiedział, że był:
„... największy na świecie uczony masoński”.
I chwalił:
468
„...ogromny geniusz Alberta Pike'a”.
Być może największym osiągnięciem Pike'a dla sprawy masońskiej była jego
książka zatytułowana MORALS AND DOGMA, opublikowana w 1871 roku przez
Radę Najwyższą trzydziestego trzeciego stopnia południowej jurysdykcji Stanów
Zjednoczonych.
Istnieje pewna różnica zdań co do tego, czy ta książka ma być czytana przez
wszystkich masonów poszukujących wyższych stopni w Zakonie Masońskim. Ten
autor został poinformowany przez członków masonów w Tucson w 1985 roku, że
książka wciąż była przekazywana wszystkim masonom do przeczytania. Jednak Rex
Hutchens, mason 32 stopnia i autor, który w 1988 roku napisał nową książkę
zatytułowaną MOST DO ŚWIATŁA dla masonów, powiedział w swojej książce:
„MORALE I DOGMA były tradycyjnie dawane kandydatowi jako prezent po

otrzymaniu przez niego 14 Stopnia”.
469
Jego użycie słowa „było” sugeruje, że już nie jest

dane kandydatowi masońskiemu.
Jednak pan Hutchens miał za to słowa pochwały. On napisał:
„Zawarte na jej stronach są niektóre z najgłębszych nauk Rytu”.

470
Henry Clausen, jeden z następców Pana Pike'a jako Suwerenny Wielki

Komendant Masonerii, również pochwalił jego książkę:
„... inspirowana i klasyczna kompilacja Pike's

własne badania ...” 471
Inni masońscy uczeni, którzy przyszli po nim,

szanował jego imię. Ten komentarz pochodzi od Alberta Mackeya:
170
„Jego pozycja jako masońskiego pisarza i historyka była najbardziej zasłużona, a

... jego niestrudzony zapał nie miał sobie równych”.
472
Zakon masoński jako ciało musiał również wysoko cenić pana Pike'a, ponieważ
pozwolili mu na przepisanie rytuałów szkockiego rytu.
Ale być może najwspanialszy przykład wpływu tego człowieka

został przedstawiony przez generała Gordona Grangera, który miał
okazję spotkać się zarówno z panem Pike, jak i prezydentem Andrew
Johnsonem, innym masonem. Wydarzenie to miało miejsce w marcu
1867 r., a później zeznał je generał Granger przed Komisją Sądownictwa
Izby Reprezentantów. Prowadzili śledztwo w sprawie zarzutów, że
prezydent Johnson powinien zostać postawiony w stan oskarżenia, i
uważali, że wspomnienia generała z tamtego spotkania mogą być
pomocne.
Generał powiedział komisji:
„Rozmawiali dużo o masonerii. Więcej o tym niż o czymkolwiek innym. I z tego, o

czym rozmawiali między sobą, wywnioskowałem, że [czyli Pike] był przełożonym prezydenta
w że
Kamieniarstwo. Z rozmowy zrozumiałem, że prezydent był jego podwładnym w masonerii.

To było wszystko, co w tym było…”
473
Ale to nie wszystko. 20 czerwca 1867 r. prezydent przyjął delegację urzędników szkockiego
rytu w swojej sypialni w Białym Domu, gdzie otrzymał od 4 do 32 stopni szkockiego rytu.
Ale ważną rewelacją jest to, że generał zeznał, że prezydent Stanów Zjednoczonych był
podwładny Alberta Pike'a w masonerii!
I wagę tego faktu można wywnioskować z przysięgi, którą wtajemniczony składa na

trzecim stopniu, zwanej stopniem Mistrza Masona, wewnątrz Niebieskiej Loży.
Wtajemniczony składa następującą przysięgę: (podkreślenie autora)
„Ponadto OBIECUJĘ i przysięgam, ŻE

BĘDZIE POSŁUCHAĆ SIĘ WSZYSTKIMI zwykłymi znakami, WEZWANIAMI lub kenami
DANYMI, rozdanymi, wysłanymi lub rzuconymi DO MNIE
Z RĘKI BRATA MISTRZA MA
171
SYN lub z ciała sprawiedliwej i zgodnie z prawem ustanowionej loży takich ..."
474
Słowa pisane wielką literą, zebrane razem, brzmią: „Obiecuję, że będę posłuszny
wszystkim wezwaniom, które zostały mi dane z ręki brata Mistrza Masona”.
Oznacza to, że prezydent Stanów Zjednoczonych miał:

przyjąć rozkazy od Alberta Pike'a, gdyby mu to kazał!
Znaczenie tej zaskakującej propozycji stanie się bardziej oczywiste, gdy dodatkowy
dowód na to, w co wierzył pan Pike, zostanie przedstawiony w dalszych rozdziałach tego
opracowania.
W Stanach Zjednoczonych istnieje hierarchia!
A prezydenci, którzy są masonami, przyjmują rozkazy od innych masonów!
172
Rozdział 22
Hiram Abif
Masoni owinęli swoją ceremonię inicjacji wokół legendy dotyczącej

osoby o imieniu Hiram Abif.
Masoni sami skonstruowali tę legendę na podstawie dwóch krótkich
wzmianek o nim w Biblii.
Ta informacja o Hiramie pochodzi z Ency Clopaedii Mackeya:
„Kiedy król Salomon miał wybudować świątynię dla Jehowy

[zwaną świątynią Salomona], trudność w uzyskaniu nadinspektora
wykonania architektonicznej
zdolni robotnicy do części przedsięwzięcia
uznał za
była oraz
konieczne
tak wielka, że
do
poprosić swego przyjaciela i sojusznika, Hirama, króla Tyr,
wykorzystanie niektórych z jego najzdolniejszych budowniczych. Hiram
[król] dobrowolnie spełnił jego prośbę [i wysłał] Hirama z Tyru”.
475
173
ROZDZIAŁ 22 HIRAM ABIF
Biblia w 1 Księdze Królewskiej 7:13 mówi, że Hiram

Abif był:
"... syn wdowy... i zrozumienie." i został napełniony mądrością,
Masoni twierdzą, że Hiram Abif był mistrzem masonem i posiadał tajemnice

stopnia, tajemnice, którymi nie mógł dzielić się ze swoimi współpracownikami.
Powodem tego było to, że inni robotnicy w Świątyni byli „uczniami masonami”,
nieuprawnionymi do dzielenia się tajemnicami Mistrza Masona.
„Piętnastu innych rzemieślników [masoni, ale nie posiadających tajemnic]

widząc świątynię, która ma być ukończona i pragnących zdobyć tajemnice mistrza
masona… dzięki któremu mogliby podróżować do obcych krajów, pracować i
otrzymywać zapłatę mistrzów, weszło
w okropny spisek mający na celu wyłudzenie [tajemnic] od [Mistrza] lub odebranie

mu życia. ... dwunastu z nich wycofało się, pozostałe trzy jednak upierały się przy
swoim morderczym planie.
476
Według legendy, Hiram Abif został zabity przez tych trzech „łobuzów” w
„godzinie dwunastej”, ponieważ odmówił podzielenia się sekretami. Trzej zbójcy
nazywali się Jubela, Jubelo i Jubelum.
Masoni przyznają, że śmierć Hirama jest „wydarzeniem czysto symbolicznym...”

Dlatego uczeń musi szukać gdzie indziej wyjaśnienia, co oznacza jego symboliczna
śmierć.
Ponadto przyznają, że historia nie jest oparta
całkowicie na temat dwóch krótkich wzmianek o Hiramie w Biblii:
„Tak więc biblijny opis historii Hirama jest czasami sprzeczny z legendą
opowiedzianą w literaturze masońskiej”.
477
Pozostałe części legendy Hirama Abifa nie są

istotne dla tego badania, więc nie będą tutaj omawiane.
Jednak pomocne będzie dalsze omówienie w dalszym rozdziale tej książki, aby
w tym miejscu dodać następujące komentarze.
174
Rex Hutchens, mason 32 stopnia, umieścił ważny element układanki w swojej

książce zatytułowanej MOST DO ŚWIATŁA. Daje swoim czytelnikom wyjaśnienie, co
oznacza symboliczna śmierć Hirama:
„Jakie są symboliczne znaczenie ataków na Hirama?
Hiram zostaje po raz pierwszy zaczepiony przy południowej bramie Świątyni,

gdzie rządzi instrumentem ataku.
W języku greckim słowo oznaczające „regułę” czy miara
instrumentem lub kodeksem postępowania, jest kanon. W ten sposób
widzimy biurokrację wczesnego Kościoła, która ustanawia prawo
kanoniczne, aby regulować postępowanie.
Prawo to miało być przestrzegane z niekwestionowaną lojalnością, dlatego
jest trafnym symbolem tłumienia wolności słowa, które może kwestionować
boskość
i sprawiedliwość tych praw; dlatego Hiram, z regułą, zostaje uderzony tam, gdzie
znajdują się narządy mowy.
Narzędziem ataku na zachodnią bramę Świątyni był plac...; reprezentuje
połączenie władzy obywatelskiej i religijnej,mówiąc
która chce
mu kontrolować
nie tylko, co może
ludzkie
zrobić,
emocje,
ale także w co może wierzyć.
W ten sposób Hiram uderza w serce, tradycyjne siedlisko uczuć.
Osadzający maczugę, narzędzie brutalnej siły, jest odpowiednim symbolem

ślepej, nierozumnej motłochu. Boi się siły intelektu i dąży do zniszczenia wytworów
umysłu.
Hiram zostaje zabity przy wschodniej bramie przez uderzenie w głowę,

478
siedzibę intelektu.
Tak więc pan Hutchens mówi swojemu czytelnikowi, że

„rzezimieszki”, które zabiły Hirama Abifa, nie były jednostkami
poszukującymi tajemnic masonerii od Hirama, mistrza masona, ale były
ukrytymi symbolami „Kościoła”, „kościoła i państwa”. i siły obawiające się
potęgi „rozumu” człowieka.
To niesamowita rewelacja! Rzadko zdarza się, aby masoni dzielili się dokładną
interpretacją swoich sekretów, tak jak to zrobili w tym przypadku. Pamiętaj, że
zawartość p.
Książka Hutchensa została zatwierdzona przez Radę Najwyższą 33 stopnia
szkockiego rytu masonerii. To wyjaśnienie ma oficjalną sankcję! Chcą, żebyśmy
wiedzieli, że
175
wrogami masonów są Kościół, państwo i sprzeciw wobec „rozumu

człowieka”.
W innej części swojej książki pan Hutchens przedstawia czytelnikowi
inne wyjaśnienie symboli. To dodatkowe wyjaśnienie prawdziwego
znaczenia symboli jest uderzająco podobne do pierwszego.
„…Mistrz Hiram jest symbolem inteligencji, wolności i prawdy, a

zabójcy są symbolami ignorancji nietolerancji tyranii, 479
z oraz lub
fanatyzm."
Zrównuje więc kościół i państwo z tyranią, ignorancją, nietolerancją

i fanatyzmem. Jak zostanie pokazane w innej części tego studium,
masoni zobowiązali się pomścić śmierć Hirama! Zobowiązali się zniszczyć
państwo i kościół!
Tak więc odkryto prawdziwy cel masonów.

Masoni nie są organizacją filantropijną, której celem jest pomoc
mężczyznom w poprawie siebie.
Mają ukryty cel.
I wystarczy trochę hartu ducha, by odkryć, co to?
celem jest.
Ich celem jest zniszczenie zorganizowanej religii i państwa, tak jak
Iluminaci i Partia Komunistyczna!
Powiedzieli to we własnej literaturze!
Nie może być wątpliwości!
Dodatkowym dowodem na to, że powyższa interpretacja Pana
Komentarz Hutchensa jest słuszny.
176
Rozdział 23
Hierarchia
Alice Bailey, jedna z liderek ruchu New Age, poinformowała, że jest
świadoma istnienia grupy, którą nazwała Hierarchią, która posiada
ogromną władzę.
Napisała, że faktycznie odwiedziła tę grupę podczas jednego z ich
spotkań:
„...jako jeden z Mistrzów, nieznany tobie, naznaczony na

spotkaniu Członków Hierarchii kilka tygodni temu...”
480
Następnie wzmocniła swoje przemyślenia na temat tego, co zrobiły

te osoby:
„Hierarchia kieruje wydarzeniami na świecie… tak, aby

rozwijająca się świadomość może wyrażać się poprzez
rozwijające się i odpowiednie społeczne, polityczne, religijne i
ekonomiczne formy świata. Dają kierunek; Oni rzucają
177
ROZDZIAŁ 23 HIERARCHIA
światło; Zdecydowanie wpływają na sprawy przypływów”. ludzkiego

481
„Hierarchia otrzymuje ten ezoteryczny „Ogień Boga”

która doprowadza do końca cykle, ideologie, organizacje i cywilizacje, gdy
nadejdzie właściwy i właściwy czas”.
482
Według panny Bailey ci „Mistrzowie” byli

pracując dla dobra człowieka dla:
„miliony lat…
Hierarchia stała w milczeniu za światem
wydarzeniami, zajętymi następującą pracą — pracą, która ostatecznie
będzie egzoterycznie [to znaczy jawna] zamiast ezoterycznie
realizowane na [czyli ukryta]”.
483
Napisała odpowiedź na pytanie, co jej zwolennicy mogą zrobić, aby

„ułatwić swoją pracę”. Przyznała, że mogli:
„... uczą prawa ewolucji i jego nieuniknionego następstwa,

udoskonalonych ludzi.
Ludzi trzeba nauczyć, że takie Wielkie Dusze istnieją i istnieją
wyłącznie po to, by służyć Swoim bliźnim. Opinia publiczna musi zostać
zaznajomiona z Ich imionami i atrybutami, z Ich pracą i celem, a ludziom
należy powiedzieć, że przychodzą na salę 484
świata”.
Kolejną wskazówkę, że światem nie rządzą ludzie, o których myśli

opinia publiczna, podał Manly P. Hall w swojej książce zatytułowanej TAJNE
NAUKI WSZYSTKICH WIEKU:
„… sanktuarium mądrości, w którym mieszkają prawdziwi władcy

świata – wtajemniczeni filozofowie”.
485
Wygląda na to, że pan Hall wskazuje, że ci, którzy zostali wtajemniczeni

w kult Lucyfera, są prawdziwymi władcami świata.
Z pewnością nie w to wierzą ludzie na świecie.
178
ROZDZIAŁ 23 HIERARCHIA
Ale pan Hall poszedł dalej i zidentyfikował tych, którzy naprawdę rządzą
światem. Dodał tę odkrywczą myśl w swojej książce zatytułowanej ZAGUBIONE
KLUCZE WOLNEGO MUROWANIA:
„Masoneria jest zarządcą królów. Jej ręka ukształtowała losy światów”.

486
Ale nawet jeśli ludzie nie wiedzą, że ich władcy nie są widocznymi szefami ich
rządów, Albert Pike zwrócił uwagę, że wkrótce będą żądać, aby ci ludzie kierowali
nimi. W swojej książce MORALS AND DOGMA pisał:
„Świat wkrótce przyjdzie do nas po swoich władców [najwyraźniej ma na

myśli przywódców rządowych] i papieży [najwyraźniej ma na myśli przywódców
religijnych].
Ustanowimy równowagę Wszechświata i będziemy władcami nad Mistrzami

487
Świata”.
A Manly P. Hall powtórzył myśl: ludzie wkrótce będą pytać, aby światem rządzili
oświeceni:
„Płaczący Tajemnic przemawiają ponownie, zapraszając wszystkich ludzi do

Domu Światła.
Wielka instytucja materialności zawiodła.
Religia błąka się bez celu w labiryncie teologicznych spekulacji.
Tylko oświecony rozum może unieść rozumną część człowieka w górę do

488
światła”.
Własność prywatna (zwana przez pana Halla „materialnością”) zawiodła. Religia nie
zdołała rozwiązać problemów człowieka. Ludzie wkrótce będą żądać, aby ktoś inny
z nowymi rozwiązaniami wystąpił naprzód.
A ci ze Światłem Lucyfera czekają, by wystąpić, by rządzić.
Nie ma odpowiedniego wyjaśnienia, dlaczego niektórzy ludzie

chcą rządzić innymi. Ale historia pełna jest jednostek, grup,
organizacji, narodów i spisków itp., z których wszyscy chcieli rządzić
innymi. Jeden zadowalający
179

A. Ralph Epperson - New World Order (1990) STR 101-200

Uploaded by

Document Information

Original Title

Copyright

Available Formats

Share this document

Share or Embed Document

Sharing Options

Did you find this document useful?

Is this content inappropriate?

Copyright:

Available Formats

A. Ralph Epperson - New World Order (1990) STR 101-200

Uploaded by

Copyright:

Available Formats

Machine Translated by Google

ROZDZIAŁ 11 SYNOWIE ŚWIATŁA

Adam Weishaupt, założyciel Illuminati, (która

„Lucis to dopełniacz łacińskiego słowa Lux.

„Ja Jezus… i jasna jestem korzeniem i potomstwem Dawida,

Ale Lucis Trust próbował dokonać ważnego rozróżnienia między Lucyferem a

ROZDZIAŁ 11 SYNOWIE ŚWIATŁA

„Mason zna te doktryny, że Istota Najwyższa jest centrum Światła, którego

„Spójrz, powiedział, światło, które emanuje z ogromnego centrum Światła, które

„Murarstwo to marsz i walka w kierunku Światła”.

Aby pokazać czytelnikowi, że to nie są tylko myśli

„Masoni ze względu na swoją kadencję są z konieczności Synami Światła i są tak

To ważna rewelacja. Tym, którzy sprzeciwiają się masonom i

ROZDZIAŁ 11 SYNOWIE ŚWIATŁA

Innym źródłem objawień na temat religii masońskiej jest książka zatytułowana

„Niech stanie się światłość” to zdanie o niewielkim znaczeniu, które niektórzy

„W ten sposób uznano światło w wszystkie filozofie i

„Światło jest znakiem obecności i mocy, które zasługują na pobożne uznanie.

„Stworzenie ziemi… było na początku 'bez formy i pustki'.

Aby pokazać czytelnikowi, że większość ludzi nie rozumie ezoterycznego

„Masoni są zdecydowanie nazywani 'synami światła', ponieważ są lub

ROZDZIAŁ 11 SYNOWIE ŚWIATŁA

„Światło jest ważnym słowem w systemie masońskim. Przekazuje o wiele bardziej

uważa się, że posiada ją ogół czytelników. zawiera w sobie o

„Lucyfer, nosiciel Światła!

Lucyfer, Syn Poranka!

Czy to on nosi Światło…?

Albert Pike przyznał, że masoni szukają Światła! Teraz przyznał, że „nosicielem

ROZDZIAŁ 11 SYNOWIE ŚWIATŁA

Tak więc energie Lucyfera są w rękach Mistrza Masona! Bogiem niektórych

Pan Hall dodał ten komentarz na stronie 55 tej samej książki:

Stoi przed świecącym światłem ognia [słońcem?] i światem.

Jego symbolem [Hydry, wielkiego węża?] jest wschodzące słońce ten

Albert Pike potwierdził, że Hydra była „wężem” na

Albert Pike ułożył kolejny element układanki

ROZDZIAŁ 11 SYNOWIE ŚWIATŁA

„Widzisz, mój bracie, jakie jest znaczenie słowa Ma sonic „Światło”.

... jest to Światło, prawdziwa wiedza o Bóstwie [prawda, że Lucyfer jest

Ostatni sekret masonów nie jest już tajemnicą!

„Wtedy znowu przemówił do nich Jezus, mówiąc, że jestem światłością świata;

Widzimy więc tutaj dokładną naturę bitwy między wyznawcami

ROZDZIAŁ 11 SYNOWIE ŚWIATŁA

Linie bojowe są rzeczywiście wytyczone i tak już od wielu stuleci.

Wszyscy pracują, aby zapewnić zwycięstwo swojej stronie w

Pan Pike wskazał, że to we wschodniej części ich Loży siedzi

„Gdy słońce wschodzi na wschodzie, aby otworzyć i ozdobić dzień, tak

ROZDZIAŁ 12 WSCHÓD I ZACHÓD

Albert Pike dalej omawiał ten punkt, pisząc:

„Nasze loże mają należeć do Wschodu i Zachodu, ponieważ Mistrz reprezentuje

Pan Mackey pisał również o relacji miejsca położenia Mistrza i wschodu:

„Wschód, będący miejscem, w którym siedzi Mistrz, jest uważany za najbardziej

Tak więc słońce, symbol Lucyfera, boga niektórych masonów, mieszka na

Bogowie słońca na całym świecie wznosili świątynie ku ich pamięci i

Masoni są świadomi tego zamiłowania do budowania świątyń jako

„Gdybyś przypadkiem odwiedził Wielką Piramidę w Gizeh [pisane

ROZDZIAŁ 13 PIRAMIDA W GIZAIE

Niektórzy w Egipcie twierdzą, że Wielka Piramida nie została

Są tacy, którzy twierdzą, że piramida została zbudowana około

„Słowo piramidy] – [ogłoszenie że on kapitalizuje ten

Napisał też, że wie, do czego służy ceremonia inicjacji:

„… oświeceni starożytności… weszli na jej portale jako ludzie; wyszli

ROZDZIAŁ 13 PIRAMIDA W GIZAIE

Jest teraz wielu, którzy wierzą, że osoba o imieniu Chufu zbudowała