Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 2

Cierpienie to głębokie i wieloaspektowe uczucie.

Ludzie mówią, że Bóg zsyła ludziom tylko te


próby, które są w stanie znieść. Ból psychiczny może oczyścić myśli lub przekształcić się w
okrucieństwo i nienawiść. Od czego zależy ta transformacja?

Myślę, że w większym stopniu – od siły ducha samego cierpiącego, a nie od okoliczności


zewnętrznych.

Wielu twórców poruszało temat cierpienia w swoich dziełach. Wiele osób doświadczyło tego
trudnego uczucia więcej niż raz. Nawet proces tworzenia dzieła jest do pewnego stopnia formą
cierpienia. Ponadto, poprzez opis udręki psychicznej, autorom udaje się jak najdokładniej
przedstawić czytelnikom postacie swoich bohaterów.

Dzieło F. M. Dostojewskiego jest całkowicie przesiąknięte ideą oczyszczającej mocy cierpienia.


Moim zdaniem w „Zbrodni i karze” Dostojewski zdołał w pełni odsłonić wątek przemiany
ludzkiej świadomości pod wpływem ciężkich i głębokich przeżyć. Po popełnieniu ciężkiego
grzechu Raskolnikowowi udaje się przemyśleć swój światopogląd poprzez wewnętrzne
cierpienie. Z początku on uzasadnia przyszłą zbrodnię, bo masakra starego lombarda wpisuje się
w jego koncepcję struktury świata, w której ludzie dzielą się na dobrych i złych.

Zdarza się jednak niespodzianka: po zamordowaniu staruszki do mieszkania wchodzi jej siostra
Lizaveta - dokładne przeciwieństwo chciwej staruszki. Nieśmiała kobieta o czystym sercu staje
się świadkiem, więc Raskolnikow też musi się jej pozbyć... Drugie morderstwo zniszczyło świat
zbudowany w głowie Raskolnikowa. Nie można go nazwać chciwym, bo do zbrodni skłoniły go
pozornie miłosierne pobudki.

Pieniądze lichwiarki były jedynym łącznikiem w logicznym łańcuchu, który zamienił biednego
studenta w mordercę.

Morderstwo Lizawiety oberwało ten łańcuch, który wydawał się być niesamowicie silny.
Raskolnikow z każdym dniem jest coraz bardziej obciążony poczuciem winy, cierpi jego dusza.
Zaczyna rozumieć, że wyrzuty sumienia nigdy go nie opuszczą.
Jego ból psychiczny jest tak głęboki, że utożsamia zbrodnię z odwetem na sobie: „Siebie
zabiłem, a nie staruszkę”.

Raskolnikow podczas ciężkiej pracy na Syberii czyta Ewangelię. Ta księga powoduje myśli o
wiecznych prawdach. Rodion szczerze pokutuje i wreszcie odnajduje spokój ducha. Po odbyciu
kary w surowej krainie on czeka nowe życie, za które w pełni zapłacił zarówno wolnością, jak i
wewnętrznym cierpieniem.

Myślę, że gdyby bohater Dostojewskiego nie zdał egzaminu ze zbrodni i kary, nigdy nie
poznałby tej prawdy życiowej .

You might also like