Professional Documents
Culture Documents
B 4 Retrowersja
B 4 Retrowersja
1. TEMAT REFERATU
2. DEFINICJA SŁOWA RETROWERSJA
Odnosi się ona do budowy w oparciu o historyczną siatkę ulic, dawną parcelę, jak i skalę
zabudowy, ale o formie luźno nawiązującej do oryginału bądź całkowicie współczesnej
Nie należy mylić z rekonstrukcją, czyli odwzorowaniem budynku 1:1 co do detalu i formy.
3. GENEZA
W odpowiedzi na trwający dość długo okres modernizmu zaczęto z czasem odcinać się od
jego koncepcji projektowych. Zaczyna się okres POSTMODERNIZMU będący całkowitym
zaprzeczeniem modernizmu, architektura nie musi ulegać duchowi czasu i postępowi
technicznemu, powinna zależeć od kontekstu i odnosić się do formy. Wiele z nurtów
postmodernizmu było nurtami historyzującymi podążającymi za hasłem, że tradycja
historyczna jest niewyczerpalnym źródłem, z którego można czerpać rozmaite motywy. Nie
naśladuje on stricte konkretnego stylu, lecz swobodnie je łączy ze współczesnymi manierami.
4. GENEZA
Jako znaczący punkt zwrotny/istotny moment w temacie retrowersji, chociaż wtedy jeszcze
nie używano takiego wyrażenia, możemy uznać działalność braci Krier począwszy od lat 70.
XX w. Zdobywa wtedy popularność nurt urbanistyczny zwany „NOWYM URBANIZMEM”.
Charakteryzuje się on nawrotem do tradycyjnej, historycznej kompozycji miast. Miasta takie
posiadają np. rynek/ główny plac wynikający z układu historycznego, zabudowa
projektowana jest kwartałowo. Propaguje się kompleksową rewitalizację centrów miast i
zwiększanie ich atrakcyjności (wielofunkcyjności), odwrót od zasiedlania przedmieść,
wprowadzanie stref uspokojonego ruchu i stref pieszych, modernizację i budowę sprawnych
sieci komunikacji publicznej, kosztem marginalizacji użycia samochodów.
5. GENEZA
Cechą charakterystyczną Poundbury jest dość ścisłe trzymanie się tradycyjnych wzorców
architektonicznych – większość domów wyraźnie nawiązuje do tradycji angielskiego i
europejskiego budownictwa. Miasto zostało wybudowane w charakterze eksperymentu
urbanistycznego na podstawie planów urbanisty Leona Kriera. Historia miejscowości sięga
roku 1993, kiedy to rozpoczęła się budowa pierwszego z budynków. Cechą wyróżniającą
miasteczko jest unikatowy na skalę światową fakt, że zaplanowane zostało w całości zgodnie
z założeniami Nowej Urbanistyki.
6. GENEZA
7. RETROWERSJA - GENEZA
Wracając do kluczowego terminu jakim jest retrowersja możemy zatem określić to jako nurt
należący do tych postmodernistycznych ale w polskiej architekturze i urbanistyce przełomu
XX i XXI w. Za twórców retrowersji uważa się Szczepana Bauma oraz Marię Lubocką-
Hoffmann (wieloletnią wojewódzką konserwator zabytków w Elblągu, autorkę terminu). Nurt
ten opierał się przede wszystkim na odbudowie starówek, części miast lub poszczególnych
kwartałów zabudowy, w zgodzie z dawnym układem i wysokością ulic, ale z bardzo
swobodnym potraktowaniem detalu, kolorystyki i z użyciem dużej ilości ornamentyki luźno
nawiązującej do stylów historycznych. Nie jest to w pełni architektura nowoczesna z uwagi na
luźne nawiązywanie do historii, możemy uznać, że jest to coś w rodzaju imitacji/współczesnej
interpretacji.
8. (8-20) ELBLĄG
Czy sam rzut budynku i typ zadaszenia wystarczy, aby oddać dawny charakter i przywrócić
historyczną sylwetkę Staremu Miastu? W moim odczuciu ówczesna retrowersja opiera się
raczej na parodiowanie historycznego detalu (jak to zostało dobrze ujęte w jednej z
publikacji).
Slajd 12 - Odtworzona, ale tylko pojedyncza fasada przy ul. Stary Rynek traci potencjał
stworzenia historycznej atmosfery w tej części ulicy. Kamienica zdominowana całkowicie
przez architekturę współczesną, sprowadzona do roli „kotary”, sprawia paradoksalne
wrażenie, jak gdyby nie była na właściwym miejscu.
Wynik odbudowy Starego Miasta w Elblągu metodą tzw. retrowersji pozostaje daleki od celu,
jakim było przywrócenie zabytkowego klimatu tworzonego od wieków krajobrazu
kulturowego miasta. W oparciu o powierzchowną i wieloznaczną w interpretacji teorię
konserwatorską, pozornie odwołującą się do historii miejsca, dano w praktyce spory zakres
dowolności w projektowaniu budynków. W efekcie powstała w tym miejscu architektura
chaotyczna, ahistoryczna, w głównej mierze szablonowa i jednorodna, która nie tylko nie
przywróciła historycznej sylwetki Starego Miasta, ale wprowadziła nową, obcą jakość.
Głogów po 1945 roku został zniszczony przez Armię Czerwoną jako miasto niemieckie.
Pozostałości rozbierano, aby cegłę dostarczać na budowę przede wszystkim Warszawy. Stare
Miasto było zniszczone w 95%. Resztki domów starego miasta rozbierano w latach 1945–
1960.
Decyzja o odbudowie Gdańska miała charakter ściśle polityczny i to właśnie lokalny polityk –
ówczesny wiceprezydent miasta, już w 1945 r. zdecydował, iż będzie ona realizowana w
duchu historycznym. Kierunek ten zatwierdził, w roku 1948, ówczesny GKZ, prof.
Zachwatowicz. Rekonstrukcja Głównego Miasta w Gdańsku miała jednak inny charakter, niż
np. rekonstrukcja warszawskiej Starówki. W Gdańsku odbudowę kamienic potraktowano tak,
jak budowę nowego osiedla, ze wszystkimi ówczesnymi konsekwencjami tego typu podejścia
(dostosowany do wymogów współczesności metraż mieszkań, czy też odpowiedni stopień ich
nasłonecznienia), co doprowadziło do tego, iż w zasadzie rekonstruowano jedynie same
fasady kamienic, które niczym parawan, skrywały mieszkania o niezależnym układzie wnętrz.
Dzięki znacznemu rozluźnieniu zabudowy wewnątrz poszczególnych kwartałów toczyło się
tam zwyczajne życie osiedlowe, niemniej jednak, na co zwracano uwagę, wysoka jakość
historycznej architektury miała bardzo dobry wpływ na mieszkańców, pomagając im łatwiej
przyswoić i zaakceptować jako własną, nową tożsamość tego miejsca.
Bardzo starannie natomiast i na ogół dokładnie przez cały powojenny okres odbudowywano
zabytki monumentalne – kościoły, ratusze, bramy miejskie – w oparciu o bogatsze niźli dla
kamienic źródła ikonograficzne i często na podstawie badań architektonicznych.
Różnice były spowodowane raczej brakiem środków, Gdańsk w tym wszystkim był bardziej
traktowany jak Warszawa.
Wyspa Spichrzów uległa niemal całkowitemu zniszczeniu w wyniku zaciekłej obrony miasta
przez wojska niemieckie w 1945 r., co doprowadziło do długotrwałych walk w historycznym
centrum przy użyciu ciężkiej artylerii.
Stargard jest jednym z najstarszych grodów Pomorza; jak podkreślają to miejscowe władze i
organizacje, w tym Muzeum Archeologiczno-Historyczne, jest także jednym z najstarszych
słowiańskich grodów na Pomorzu Zachodnim.
W jednej z publikacji zostało określone mianem „wilka w owczej skórze” z uwagi na galerię
handlową, która się tam znajduje.
Wynik odbudowy miast metodą tzw. retrowersji pozostawał często daleki od celu, jakim było
przywrócenie zabytkowego klimatu tworzonego od wieków krajobrazu kulturowego miasta.
W oparciu o powierzchowną i wieloznaczną w interpretacji teorię konserwatorską, pozornie
odwołującą się do historii miejsca, dano w praktyce spory zakres dowolności w
projektowaniu budynków. W efekcie powstaje w tych miejscu architektura chaotyczna,
ahistoryczna, w głównej mierze szablonowa i jednorodna, która nie tylko nie przywróciła
historycznej sylwetki Starego Miasta, ale wprowadziła nową, obcą jakość.
Motywy odtwarzania nie muszą być podyktowane „kłamstwem”, ale chęcią przywrócenia dla
współczesności i przyszłych pokoleń form artystycznych będących świadectwem etapów
rozwoju architektury i historycznego wizerunku miejsca, na którym odcisnęły swoje piętno,
aby mogły dalej współuczestniczyć w kolejnych etapach przemian.
W przypadku Elbląga, co warto jeszcze raz podkreślić, niewątpliwą zasługą pierwszych lat
realizacji programu zabudowy Starego Miasta były prowadzone na dużą skalę badania
archeologiczne i źródłowe. Zaowocowały one niezwykłą liczbą bardzo cennych znalezisk
archeologicznych i obszerną literaturą naukową dotyczącą prawie ośmiu wieków historii
miasta.
Czy rekonstrukcja/retrowersja miast jest tak naprawdę zasadna, pojawiają się zupełnie inne
zapotrzebowania miast, człowieka, zupełnie inny sposób życia/ funkcjonowania. Czy nie
można wymyślić czegoś na nowo? Czemu nie projektuje się miast na nowo, kiedyś potrafiono
przeprowadzać tak drastyczne zmiany, czemu teraz sukcesywnie nie zmienia się miast
odpowiadając na bieżąco potrzebom mieszkańca? Nie do końca potrafię zrozumieć tendencję
powrotu do przeszłości, nie twierdzę, że jest to niepotrzebne, sama jestem bardzo za tym
zwłaszcza w kontekście łączenia starego z nowym, tworzenia plomb w zabudowach itd. Jest
to oddanie swego rodzaju szacunku temu co się ostało. Nie buduje się piramid na nowo, tak
samo dlaczego panuje tendencja powrotu do historii. Czy spowodowane jest to silnym
przywiązaniem i nagłą utratą całego dobytku w wyniku wojny, czy czegoś w rodzaju uczczenia
tego co było kiedyś. Czy jeśli coś działało to będzie to również działało teraz?