Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 7

„RETROWERSJA” - IDEA, GENEZA, PRÓBA OCENY ORAZ PERSPEKTYWY DALSZEGO ROZWOJU.

Analiza na przykładzie przebudów zespołów staromiejskich w Elblągu, Głogowie, Gdańsku, Szczecinie,


Stargardzie, Kołobrzegu i innych.

1. TEMAT REFERATU
2. DEFINICJA SŁOWA RETROWERSJA

W latach 80-tych XX w. powstała nowa metoda ochrony zabytkowego zespołu miejskiego,


która zasługiwała na określenie jej odrębnym terminem - wyjęty ze słownika literackiego –
»retrowersja«. Wywodzi się on z łacińskiego »retroversus« – »odwrócony ku tyłowi«
i oznacza tłumaczenie tekstu przekładu z powrotem na język oryginału”

Odnosi się ona do budowy w oparciu o historyczną siatkę ulic, dawną parcelę, jak i skalę
zabudowy, ale o formie luźno nawiązującej do oryginału bądź całkowicie współczesnej

Nie należy mylić z rekonstrukcją, czyli odwzorowaniem budynku 1:1 co do detalu i formy.

3. GENEZA

W odpowiedzi na trwający dość długo okres modernizmu zaczęto z czasem odcinać się od
jego koncepcji projektowych. Zaczyna się okres POSTMODERNIZMU będący całkowitym
zaprzeczeniem modernizmu, architektura nie musi ulegać duchowi czasu i postępowi
technicznemu, powinna zależeć od kontekstu i odnosić się do formy. Wiele z nurtów
postmodernizmu było nurtami historyzującymi podążającymi za hasłem, że tradycja
historyczna jest niewyczerpalnym źródłem, z którego można czerpać rozmaite motywy. Nie
naśladuje on stricte konkretnego stylu, lecz swobodnie je łączy ze współczesnymi manierami.

4. GENEZA

Jako znaczący punkt zwrotny/istotny moment w temacie retrowersji, chociaż wtedy jeszcze
nie używano takiego wyrażenia, możemy uznać działalność braci Krier począwszy od lat 70.
XX w. Zdobywa wtedy popularność nurt urbanistyczny zwany „NOWYM URBANIZMEM”.
Charakteryzuje się on nawrotem do tradycyjnej, historycznej kompozycji miast. Miasta takie
posiadają np. rynek/ główny plac wynikający z układu historycznego, zabudowa
projektowana jest kwartałowo. Propaguje się kompleksową rewitalizację centrów miast i
zwiększanie ich atrakcyjności (wielofunkcyjności), odwrót od zasiedlania przedmieść,
wprowadzanie stref uspokojonego ruchu i stref pieszych, modernizację i budowę sprawnych
sieci komunikacji publicznej, kosztem marginalizacji użycia samochodów.

5. GENEZA

Cechą charakterystyczną Poundbury jest dość ścisłe trzymanie się tradycyjnych wzorców
architektonicznych – większość domów wyraźnie nawiązuje do tradycji angielskiego i
europejskiego budownictwa. Miasto zostało wybudowane w charakterze eksperymentu
urbanistycznego na podstawie planów urbanisty Leona Kriera. Historia miejscowości sięga
roku 1993, kiedy to rozpoczęła się budowa pierwszego z budynków. Cechą wyróżniającą
miasteczko jest unikatowy na skalę światową fakt, że zaplanowane zostało w całości zgodnie
z założeniami Nowej Urbanistyki.

6. GENEZA

Miasto takie charakteryzuje się zabudową projektowaną kwartałowo. W mieście


zaprojektowanym w tym nurcie nie ma strefy podmiejskiej, aglomeracja stanowi spójną
całość bez wyszczególnionych stref. Celem takiego zabiegu było przede wszystkim
ograniczenie ruchu samochodowego oraz nadanie priorytetu ruchowi pieszemu oraz
rowerowemu, poprzez zniesienie wszelkich utrudnień dla osób niezmotoryzowanych – np.
przejść podziemnych, kładek, czy świateł, a także modernizację i budowę sprawnych sieci
komunikacji publicznej, kosztem marginalizacji użycia samochodów.

7. RETROWERSJA - GENEZA

Wracając do kluczowego terminu jakim jest retrowersja możemy zatem określić to jako nurt
należący do tych postmodernistycznych ale w polskiej architekturze i urbanistyce przełomu
XX i XXI w. Za twórców retrowersji uważa się Szczepana Bauma oraz Marię Lubocką-
Hoffmann (wieloletnią wojewódzką konserwator zabytków w Elblągu, autorkę terminu). Nurt
ten opierał się przede wszystkim na odbudowie starówek, części miast lub poszczególnych
kwartałów zabudowy, w zgodzie z dawnym układem i wysokością ulic, ale z bardzo
swobodnym potraktowaniem detalu, kolorystyki i z użyciem dużej ilości ornamentyki luźno
nawiązującej do stylów historycznych. Nie jest to w pełni architektura nowoczesna z uwagi na
luźne nawiązywanie do historii, możemy uznać, że jest to coś w rodzaju imitacji/współczesnej
interpretacji.

8. (8-20) ELBLĄG

W Polsce realizacje przywracające historyczny charakter miastom wyglądają nieco


odmiennie. Elbląg był przykładem miasta, które jako pierwsze wprowadziło odbudowę
centrum w nawiązaniu do historycznego układu urbanistycznego i wypełnienie kwartałów
miejskich kamieniczkami, a nie betonowymi typowymi blokami, jak stosowano to uprzednio
w powojennej odbudowie naszego kraju. Szczęście Elbląga polegało na tym, że zapewne ze
względów ekonomicznych przestrzeń Starego Miasta po zniszczeniu w 95% przez Armię
Czerwoną tuż po zakończeniu wojny w lutym i marcu 1945 roku pozostało puste,
niezabudowane. W latach 1948-1960 nielicznie zachowane relikty oraz wypalone, ale
nadające się do odbudowy kamienice Starego Miasta padły ofiarą celowej akcji rozbiórkowej.

Autorem wytycznych konserwatorskich była wieloletnia konserwator zabytków Elbląga, prof.


Maria Lubocka-Hoffmann, która zaproponowaną zasadę odbudowy Starego Miasta nazwała
„retrowersją”. Tak ją wyjaśnia w swoich publikacjach: „Retrowersja to zespół działań
podejmowanych na zniszczonych obszarach staromiejskich, które respektują historyczne
uwarunkowania, lecz nie reprodukują dawnej zabudowy… Retrowersja jest szczególną repliką
tego co było, »wywołującą ducha« dawnego miasta…”.
Całość nowej architektury Starego Miasta to typowe postmodernistyczne kompozycje, gdzie
bryły budowli mają nastrojem i sylwetą przywoływać jedynie charakter szeroko rozumianej
dawnej architektury.

W założeniu przewidywał między innymi, po przeprowadzeniu gruntownych badań


archeologicznych, odtworzenie zabudowy tej części miasta na dawnych fundamentach,
z zachowaniem dawnego planu, skali oraz linii zabudowy. Była to istotna nowość
w dotychczasowym podejściu do problematyki. Wytyczne zleciły zatem projektowanie
domów we współczesnych formach, których kompozycja, proporcje, podziały elewacji i 
rodzaj materiałów elewacyjnych powinny wywoływać skojarzenia z historyczną kamienicą.
Przyjęto też możliwość posługiwania się przez projektantów historycznym detalem
architektonicznym, ale w sposób niebudzący wątpliwości, że dana kamienica to nie oryginał
z epoki ani rekonstrukcja. Zadaniem jej jest zacieranie przedziału między tym, co dawne
i tym, co dzisiejsze, by umożliwić odtworzenie historycznej ciągłości staromiejskiego ośrodka.

Ogólna koncepcja dotycząca stylistyki zabudowy od początku razi pewną niekonsekwencją


Odrzucone zostały – jako nieautentyczne – rekonstrukcje i historyczne stylizacje, zastąpione
„w imię autentyzmu” inną wersją historycznych kreacji. Dopuszczone zostały detale o 
formach historycznych – pod warunkiem braku analogii z oryginałem – przy jednoczesnej
próbie odtworzenia zabudowy, która charakterem i  gabarytami ma wywoływać skojarzenie
z kamienicą historyczną.

Czy sam rzut budynku i typ zadaszenia wystarczy, aby oddać dawny charakter i przywrócić
historyczną sylwetkę Staremu Miastu? W moim odczuciu ówczesna retrowersja opiera się
raczej na parodiowanie historycznego detalu (jak to zostało dobrze ujęte w jednej z
publikacji).

Slajd 12 - Odtworzona, ale tylko pojedyncza fasada przy ul. Stary Rynek traci potencjał
stworzenia historycznej atmosfery w tej części ulicy. Kamienica zdominowana całkowicie
przez architekturę współczesną, sprowadzona do roli „kotary”, sprawia paradoksalne
wrażenie, jak gdyby nie była na właściwym miejscu.

Wynik odbudowy Starego Miasta w Elblągu metodą tzw. retrowersji pozostaje daleki od celu,
jakim było przywrócenie zabytkowego klimatu tworzonego od wieków krajobrazu
kulturowego miasta. W oparciu o powierzchowną i wieloznaczną w interpretacji teorię
konserwatorską, pozornie odwołującą się do historii miejsca, dano w praktyce spory zakres
dowolności w projektowaniu budynków. W efekcie powstała w tym miejscu architektura
chaotyczna, ahistoryczna, w głównej mierze szablonowa i jednorodna, która nie tylko nie
przywróciła historycznej sylwetki Starego Miasta, ale wprowadziła nową, obcą jakość.

>W  przeciwieństwie do retrowersji kierunek ten bazuje na poszanowaniu typowych


proporcji dawnego budownictwa, między innymi ich bryły, otworów okiennych, wysokości
kondygnacji, kształtów dachów, jak i materiału pokrycia, przy jednoczesnym zachowaniu
daleko posuniętej oszczędności środków wyrazu, unikając przy tym nowoczesnych wtrętów.
Budynki tego nurtu nie kopiują dosłownie obiektów nieistniejących, ale uzupełniają
neutralnie historyczny schemat ciągów komunikacyjnych, dopasowując się do nich w mało
inwazyjny sposób.
9. (21-27) GŁOGÓW

Głogów po 1945 roku został zniszczony przez Armię Czerwoną jako miasto niemieckie.
Pozostałości rozbierano, aby cegłę dostarczać na budowę przede wszystkim Warszawy. Stare
Miasto było zniszczone w 95%. Resztki domów starego miasta rozbierano w latach 1945–
1960.

W 1983 roku opracowano w legnickim biurze projektów „Inwestprojekt” (projektanci arch.


arch. Jan Potacki i Józef Kordas) szczegółowy plan zagospodarowania przestrzennego
Centrum – Stare Miasto dla pierwszego kwartału przylegającego do Rynku o funkcji
mieszkalno-usługowej. Wprowadzono ceramiczne dachy i zróżnicowany rytm okien, które
podkreślały w tym zespole historyczny podział działek. W 1987 rozpoczęto odbudowę
ratusza, której wykonawcą była Pracownia Konserwacji Zabytków z Wrocławia. Prace
postępowały dalej, przed 1990 rokiem powstawały kolejne kwartały wokół rynku. Dbano o
wprowadzanie detalu w elewacjach i mocną zróżnicowaną kolorystykę, aby zatrzeć w
elewacjach elementy wielkiej płyty. Równocześnie odrestaurowano mury miejskie,
wykorzystując pozostałe ich fragmenty. Do końca 1998 roku zabudowano obie pierzeje ulicy
Grodzkiej, a w 1995 roku wybudowano skrzydło zachodnie ratusza oraz zrekonstruowano
wiernie wieżę ratuszową o wysokości 80 m. W roku 1998 ruszyły prace w pozostającej w
ruinie kolegiacie na Ostrowie Tumskim – inwestorem został kościół katolicki z ks. Prałatem
Ryszardem Dobrołowiczem20. W 1993 roku oddano do użytku zamek, gdzie umieszczono
Muzeum Archeologiczno-Historyczne. W 1998 roku w Zamku Książąt Głogowskich odbył się
Ogólnopolski Zjazd Konserwatorów Zabytków, na którym prezentowano realizowane
głogowskie Stare Miasto.

10. (28-36) GDAŃSK

Decyzja o odbudowie Gdańska miała charakter ściśle polityczny i to właśnie lokalny polityk –
ówczesny wiceprezydent miasta, już w 1945 r. zdecydował, iż będzie ona realizowana w
duchu historycznym. Kierunek ten zatwierdził, w roku 1948, ówczesny GKZ, prof.
Zachwatowicz. Rekonstrukcja Głównego Miasta w Gdańsku miała jednak inny charakter, niż
np. rekonstrukcja warszawskiej Starówki. W Gdańsku odbudowę kamienic potraktowano tak,
jak budowę nowego osiedla, ze wszystkimi ówczesnymi konsekwencjami tego typu podejścia
(dostosowany do wymogów współczesności metraż mieszkań, czy też odpowiedni stopień ich
nasłonecznienia), co doprowadziło do tego, iż w zasadzie rekonstruowano jedynie same
fasady kamienic, które niczym parawan, skrywały mieszkania o niezależnym układzie wnętrz.
Dzięki znacznemu rozluźnieniu zabudowy wewnątrz poszczególnych kwartałów toczyło się
tam zwyczajne życie osiedlowe, niemniej jednak, na co zwracano uwagę, wysoka jakość
historycznej architektury miała bardzo dobry wpływ na mieszkańców, pomagając im łatwiej
przyswoić i zaakceptować jako własną, nową tożsamość tego miejsca.

Pełną konserwatorską odbudowę przeprowadzono jedynie w wybranych obiektach


monumentalnych jak: kościoły, ratusz Głównego Miasta, Wielka Zbrojownia, dwór Artusa,
bramy miejskie i niektóre kamienice. W pozostałych przypadkach na oczyszczonych z ruin
parcelach wznoszono zupełnie nowe konstrukcje, często zajmujące miejsce kilku
historycznych obiektów, w praktyce będące wielorodzinnymi blokami mieszkalnymi, na które
„nakładano” zrekonstruowane bądź wystylizowane w historycznej formie wąskie fasady. Przy
odbudowie całkowicie zrezygnowano z odtworzenia tylnych traktów oraz oficyn, tworząc w
obszarze niegdyś szczelnie wypełnionego gęstą zabudową historycznego centrum miasta
niezabudowane tereny zielone w klimacie ówcześnie panujących standardów projektowania
nowoczesnych osiedli mieszkaniowych. Odbudowa zabytkowego centrum Gdańska była
zatem kompromisem pomiędzy próbą ocalenia charakteru dawnego hanzeatyckiego miasta a
ówcześnie pojmowaną idealistyczną wizją

Bardzo starannie natomiast i na ogół dokładnie przez cały powojenny okres odbudowywano
zabytki monumentalne – kościoły, ratusze, bramy miejskie – w oparciu o bogatsze niźli dla
kamienic źródła ikonograficzne i często na podstawie badań architektonicznych.

Różnice były spowodowane raczej brakiem środków, Gdańsk w tym wszystkim był bardziej
traktowany jak Warszawa.

Wyspa Spichrzów uległa niemal całkowitemu zniszczeniu w wyniku zaciekłej obrony miasta
przez wojska niemieckie w 1945 r., co doprowadziło do długotrwałych walk w historycznym
centrum przy użyciu ciężkiej artylerii.

Dla wspomnianych już dwóch newralgicznych obszarów wyspy, zakładał on „zabudowę


tradycyjną”, gdzie określono, iż nowe budynki winny zarówno kształtem, jak i pionowym
podziałem elewacji nawiązywać do budowli historycznych, ponadto winny być wykonane z
tradycyjnych materiałów, takich jak cegła, drewno, a do pokrycia dachów – dachówka. Plan
dla wspomnianego obszaru przewidywał także możliwość rekonstrukcji wybranych budowli,
chociaż w planie wskazano na termin „odbudowa”. W takim przypadku „obowiązują
przesłanki historyczne w zakresie bryły oraz wyglądu zewnętrznego”

11. (37-49) SZCZECIN

Złożone przyczyny spowodowały niepodjęcie odbudowy Starego Miasta – Szczecin był


jedynym, wśród największych miast Polski po 1945 r., w którym nie przystąpiono do
„rekonstrukcji” historycznego układu.

W okresie przywracania gospodarki wolnorynkowej i własności prywatnej rozpoczęto


realizację długofalowego i złożonego pod względem organizacyjno-formalnym, programu
odtworzenia historycznej struktury staromiejskiej na obszarze (nazwanym Podzamczem)
dawnego słowiańskiego podgrodzia, położonego pomiędzy wzgórzem zamkowym i
nabrzeżem Odry.

Odbudowa Podzamcza, nadodrzańskiej części najstarszej dzielnicy, prowadzona przy udziale


odrębnych zespołów projektowych, opierała się na powstałej w latach 80. XX w. idei
przywrócenia historycznej struktury, przygotowanej przez Z. Paszkowskiego dysertacji
doktorskiej: Restrukturalizacja miasta historycznego jako metoda jego współczesnego
kształtowania na przykładzie Starego Miasta w Szczecinie
12. (50-55) STARGARD

Stargard jest jednym z najstarszych grodów Pomorza; jak podkreślają to miejscowe władze i
organizacje, w tym Muzeum Archeologiczno-Historyczne, jest także jednym z najstarszych
słowiańskich grodów na Pomorzu Zachodnim.

Wobec zastanego kontekstu wyrwy w historycznej tkance (wspomniano 90% utraty


autentycznej substancji), pogrzebanej w rzeczonym kwartale jako narys kondygnacji pod
warstwą ziemi i gruzu, cel przy odbudowie kwartału sformułował następująco sam architekt
Jacek Lenart : „Ideą stało się takie ukształtowanie, które da bryłę, formę złożoną z kształtów
historycznych kamienic, lecz spoistą na tyle, by sprostać temu wyzwaniu. Bardziej istotną swą
masą, i tej masy rozedrganą tektoniką, z rozfalowaną linią zabudowy, śledzącą historyczny – z
okresu tuż przed II wojną światową – przebieg okapów i gzymsów poszczególnych kamienic.
Wskrzeszenie więc nie pseudo-historyczności poszczególnych kamieniczek (w istocie nigdy
nie utrwalonych w pamięci polskich mieszkańców Stargardu) (…) nowa forma będąca
fantomem, zjawą wyrastającą z zaświatów historii.

Po pierwsze, zespół jest osadzony w historycznym narysie i zawiera, eksponowane we


wnętrzach, gotyckie relikty murów i detale ceglane. Zarazem architektura posiada wyraźne
podziały formalne zaznaczające historyczną parcelację kwartału. Po drugie,
zgeometryzowane formy dachów, szczytów i elewacji oraz rytmy okien mają przez swoje
historyczne precedensy uzasadnienie w tradycji miejsca, wpisują się w krajobraz
średniowiecznych zabytków miasta idealnie – nie konkurując z nimi ani nie będąc imitacją.
Detal i kolorystykę zaś abstrakcyjnie uproszczono. Architekt Jacek Lenart wyjaśnia swoją
decyzję tak: „Stare zdjęcia były czarno-białe a ich jakość nie umożliwiała precyzyjnego
odtworzenia detali.”

W jednej z publikacji zostało określone mianem „wilka w owczej skórze” z uwagi na galerię
handlową, która się tam znajduje.

13. (56-59) KOŁOBRZEG

Od połowy lat osiemdziesiątych rozpoczyna się wielka inwestycja związana z odbudową


starówki. Jednak od samego początku było jasne: nie będą to budynki takie same, jak stały
tutaj w 1945 roku. Nawiązywano co prawda pewnymi kształtami, detalami i rozwiązaniami,
na przykład autorstwa architekta Andrzeja Lepczyńskiego, natomiast nie było koncepcji
odbudowy jeden do jednego. To byłoby zupełnie niepraktyczne. Nie rozważano przecież
budowy dwukondygnacyjnych kamieniczek.

14. (60) PODSUMOWANIE

Wynik odbudowy miast metodą tzw. retrowersji pozostawał często daleki od celu, jakim było
przywrócenie zabytkowego klimatu tworzonego od wieków krajobrazu kulturowego miasta.
W oparciu o powierzchowną i wieloznaczną w interpretacji teorię konserwatorską, pozornie
odwołującą się do historii miejsca, dano w praktyce spory zakres dowolności w
projektowaniu budynków. W efekcie powstaje w tych miejscu architektura chaotyczna,
ahistoryczna, w głównej mierze szablonowa i jednorodna, która nie tylko nie przywróciła
historycznej sylwetki Starego Miasta, ale wprowadziła nową, obcą jakość.

Motywy odtwarzania nie muszą być podyktowane „kłamstwem”, ale chęcią przywrócenia dla
współczesności i  przyszłych pokoleń form artystycznych będących świadectwem etapów
rozwoju architektury i historycznego wizerunku miejsca, na którym odcisnęły swoje piętno,
aby mogły dalej współuczestniczyć w kolejnych etapach przemian.

W przypadku Elbląga, co warto jeszcze raz podkreślić, niewątpliwą zasługą pierwszych lat
realizacji programu zabudowy Starego Miasta były prowadzone na dużą skalę badania
archeologiczne i  źródłowe. Zaowocowały one niezwykłą liczbą bardzo cennych znalezisk
archeologicznych i obszerną literaturą naukową dotyczącą prawie ośmiu wieków historii
miasta.

Czy rekonstrukcja/retrowersja miast jest tak naprawdę zasadna, pojawiają się zupełnie inne
zapotrzebowania miast, człowieka, zupełnie inny sposób życia/ funkcjonowania. Czy nie
można wymyślić czegoś na nowo? Czemu nie projektuje się miast na nowo, kiedyś potrafiono
przeprowadzać tak drastyczne zmiany, czemu teraz sukcesywnie nie zmienia się miast
odpowiadając na bieżąco potrzebom mieszkańca? Nie do końca potrafię zrozumieć tendencję
powrotu do przeszłości, nie twierdzę, że jest to niepotrzebne, sama jestem bardzo za tym
zwłaszcza w kontekście łączenia starego z nowym, tworzenia plomb w zabudowach itd. Jest
to oddanie swego rodzaju szacunku temu co się ostało. Nie buduje się piramid na nowo, tak
samo dlaczego panuje tendencja powrotu do historii. Czy spowodowane jest to silnym
przywiązaniem i nagłą utratą całego dobytku w wyniku wojny, czy czegoś w rodzaju uczczenia
tego co było kiedyś. Czy jeśli coś działało to będzie to również działało teraz?

You might also like