Download as odt, pdf, or txt
Download as odt, pdf, or txt
You are on page 1of 3

Sprawy różne

Temat poruszony po ostatnich zdarzeniach i zachowaniu w ciągu I semestru roku szkolnego


2021/2022 związanych z pracą p. Agaty Urbańskiej.

Pani Eliza Tokarczyk była informowana przez nauczycieli na bieżąco o sytuacji związanej z p.Urbańską,
co oczywiście przekazywała p.Dyrektorowi, niestety nie przyniosło to dobrego skutku- wręcz
przeciwnie .Kulminacja problemów nastąpiła w ostatnim tygodniu tj. 20.01.2023. Podjęliśmy decyzję,
iż na najbliższej Radzie Pedagogicznej poruszymy tę sprawę. Wnioskujemy również do Dyrektora
Szkoły o odniesienie się do tej sprawy i właściwe zareagowanie.

Większość nauczycieli uczy w tej placówce od 2016 r. Do szkoły uczęszczają dzieci o różnym poziomie
intelektualnym, z orzeczeniami i opiniami. Są to uczniowie w większości pochodzący z rodzin
biednych, których nie stać na dojazd do Szkół w miastach, dlatego też wybrali tę Szkołę .

Uczniowie mają swoje problemy- jak każdy, naszym zadaniem jest zrozumienie ich, oraz przede
wszystkim dostosowanie wymagań do każdego z nich. Do tej pory nie obserwowaliśmy zachowań
agresywnych i wymagających interwencji. Niestety przez ostatnie kilka miesięcy dochodzą do nas
niepokojące informacje od uczniów i rodziców, związane z lekcjami języka polskiego poniżej znajduje
się notatka sporządzona przez uczniów. Nauczyciele niżej podpisani, obserwują negatywne
zachowania p.A.Urbańskiej- poniżej notatki. Dotyczą one kultury osobistej w stosunku nie tylko do
ucznia ale do nauczyciela: niestosowanie form grzecznościowych: dzień dobry, do
widzenia. .Dodatkowo podważany jest autorytet nauczycieli i wychowawców w obecności dzieci –
notatka poniżej. Pani A.Urbańska nie liczy się ze zdaniem innych, ma władczy charakter i za wszelką
cenę chce podporządkować sobie uczniów i nauczycieli. Przedkładana sprawa ma na celu zapobiec
dalszym negatywnym skutkom jej zachowań.

Zachowania p.A.Urbańskiej monitorowane prze nauczycieli w czasie przerw lekcyjnych i lekcji:

-1.Zaczepianie uczniów w czasie przerw

Pani A.Urbańska rozdaje im wtedy kserówki, przypomina o sprawdzianach, kartkówkach, zaległych


pracach. Umoralnia ich – przypadek z M.Ginter, uczennicą klasy IV d. Niestety musiała wtedy
interweniować mama uczennicy, ponieważ dziewczyna była szarpana za ramię czego świadkami byli
uczniowie, oraz nauczyciel dyżurujący. Następny przypadek z uczennicą Dagmarą Lesisz. Dziecko po
rozmowie z p.A.Urbańską popłakało się. Kolejny- uczennica IV c Sandra Ożarowska, która miała
próby samobójcze, myśli o kolejnej. Świadek nauczyciel prowadzący zajęcia w tej klasie.

-2.Porpawianie uczniów nie na lekcjach języka polskiego

Pani A.Urbańska umożliwia poprawę oceny z języka polskiego, ale nie na swojej lekcji. Uczniowie
muszą opuszczać inne lekcje aby się poprawić.
Notatka sporządzona przez uczniów kl. I-IV

Lekcja języka polskiego wygląda następująco pierwsze 15 minut to wylewanie żali ze strony Pani
że nie ma z kim pracować że się nie uczymy i przez nasze braki nie jest w stanie realizować
materiału na bieżąc. kolejne 20 min to omawianie materiału a ostatnie minuty Pani ponownie
poświęca na marudzenie odnośnie naszych osiągnięć zadawaniu wymyślnej pracy domowej w
kółko przekładaniu sprawdzianów i kartkówek a także na opowiadaniu historyjek swoich
dawnych uczniów stawiając całą młodzież w bardzo złym świetle jako osoby nieodpowiedzialne,
leniwe i głupie a także uważa że bez jej pomocy staniemy się marginesem społecznym.

Dodatkowo:

-p.Agata nie daje nam chwili odpoczynku na przerwach, zaczepia nas mówiąc o zaległych
sprawdzianach, kartkówkach, rozdaje cały czas kserówki ( mamy ich już chyba 300 KARTEK!!
każdy), neguje nasz ubiór, nie dopuszcza nas do głosu a potem mówi że jesteśmy bierni na
zajęciach.

Można coś dodać i tu podpisy przedstawicieli z każdej z klas

Tu jeszcze notatka P.Mazur i E.Tokarczyk

Notatka Anna Iwańska


W dniu 20.01.2023r. w czasie gdy szłam do szkoły na popołudniowe zajęcia, tj. koło godziny 14.15,
zostałam zaatakowana słownie przez p.Agatę Urbańską.

P.Agata poinformowała mnie, iż uzyskała informacje od klasy IVc, że skarżę się uczniom, że zniszczyła
mi dekoracje przygotowane na Akademię Świąteczną. Poinformowałam ją, że taka sytuacja nie miała
miejsca, gdyż nie mam w zwyczaju biegać ze skargami na innych. Ponadto temat dekoracji jest
omawiany wśród osób uczestniczących w jej przygotowaniu. Poza tym, jeśli chodzi o wymienioną
dekorację, jej temat i nieporozumienie, które wynikło w czasie jej tworzenia zakończyło się dla mnie
wraz z Akademią. Do p.Agaty ten argument jednak nie dotarł. Zaczęła wypominać mi, że przyniosła
piękne, kolorowe światełka, których nie chciałyśmy zawiesić, bo psuły nam koncepcję. Przypomniałam
jej więc, że jak poprosiłyśmy o przyniesienie światełek, które przywiozła (a które zostawiła w
samochodzie), aby wkomponować je w przygotowywaną dekorację, to nie miała czasu, pomimo że w
tym czasie miała „okienko” i przebywała w pokoju nauczycielskim (na co ona odpowiedziała, że była
zajęta). Zrobiłyśmy więc dekorację z materiałów, które przygotowałyśmy wcześniej. Natomiast ona
później przywiesiła niepasujące światełka według własnego uznania niszcząc przy okazji pracę, którą
wykonałyśmy z p.Emilią. P.Agata bardzo oburzyła się na te słowa i bardzo głośno poinformowała mnie,
że może nie ma rozbudowanego zmysłu artystycznego, ale to, co zrobiła było ładne. Poza tym
przyniosła swoje światełka, gwiazdę itd. Nie informowałam jej, że my również przyniosłyśmy nasze
dekoracje.

Ponadto zarzuciła mi, że mam również zastrzeżenia do niej co do dekoracji związanej z obchodami
Święta Odzyskania Niepodległości i już 2-krotnie wymówiłam jej, że dekoracja przygotowana m.in.
przez mnie nie pasowała do dekoracji przygotowanej przez nią. Z tym się zgodziłam, aczkolwiek
poinformowałam ją, że na temat niedopasowania dekoracji ja z nią nie rozmawiałam. P.Agata bardzo
głośno poinformowała mnie, że w takim razie ” wypisuje” się z tworzenia dekoracji. Przypomniałam
jej, że za dekoracje w zasadzie jestem odpowiedzialna ja i p.Emilia, na co się oburzyła i powiedziała, że
to nieprawda i że ona powie Dyrektorowi, ze nie chce brać w tym udziału. Podziękowałam jej więc za
przekazaną informację.

Rozmowa była bardzo nieprzyjemna i prowadzona bardzo głośno przez p.Agatę. Jak się okazało w
trakcie jej trwania p.Agata nie do końca wiedziała skąd uczniowie posiadają wiedzę na temat zmian
jakich dokonywała w dekoracji i jak to wpłynęło na ostateczny jej wygląd. Zwłaszcza, że tej wiedzy nie
otrzymali ode mnie. Jak mi się udało później ustalić argument zniszczenia dekoracji świątecznej przez
p.Agatę został podniesiony w czasie kłótni, która miała miejsce w szkole pomiędzy nią a klasą IVc.
Uczniowie naszej szkoły może nie mają samych piątek i szóstek, ale są inteligentni i widzą co się wokół
dzieje. Potrafią wyciągnąć wnioski z zaistniałych sytuacji zwłaszcza, że zostali zaangażowani przez
p.Agatę najpierw do przywieszenia światełek, a następnie ich zdjęcia (wysłuchując przy okazji
komentarzy p.Agaty).

Tu jeszcze notatka Patrycji i Elizy

Podpisy nauczycieli

You might also like