Professional Documents
Culture Documents
1 P F
1 P F
1 P F
2c
3 tak, ponieważ pies zawsze goni kota i chce go złapać. Tak somo można powiedzieć o Cześniku i
Rejencie, dlatego ze próbują zrobić sobie na złość.
4p f
5acebd
6a
7 numer1
Papkin uważa, że został otruty przez rejenta, który jest biedny i szkoda mu było dobrego wina, więc
wziął słabe i je jeszcze rozcieńczył.
8 kamienie na szaniec
Podczas akcji jest wojna, czyli niezgoda a jak panuje pokój to jest wtedy zgoda
9a
Że przyjaźń jest rzeczą trudna i cenna i może nas dużo rzeczy nauczyć \
12 d
13 p p
15 nie, ponieważ na tym rysunku każdy siedzi sam na wyspie a nie jest z kimś, czyli nie ma tam
przyjaźni.
16a c
17 wrogi
18
Zaproszenie
Temat 2
Był wiosenna noc i już zasypiałem, kiedy nagle się obudziłem nagle stał na de mną jakiś chłopiec,
który polewał moją twarz wodą nagłe uświadomiłem sobie ze jestem na pustyni i jest mi gorąco.
Zapytałem tego chłopca gdzie jestem a on odpowiedział, że spadłem z nieba jakąś maszyną nagle
zobaczyłem stary samolot rozbity na pijaku tuż obok. Potem chwile porozmawiałem tym chłopcem i
okazało się, że pochodzi on z planety b12 i przypomniało mi się ze to jest mały książę z książki, którą
przerabiamy na lekcjach. Nie mogłem w to uwierzyć, ale jednak to on. Potem zaczęliśmy rozmawiać o
przyjaźni i zaproponowałem, że będę jego przyjacielem tu na ziemi zamiast jego ukochanej róży.
Zgodził się on pod warunkiem ze wyjaśnię mu kilka rzeczy i opowiem trochę o sobie.
-Zgoda-Powiedziałem
I zacząłem mu opowiadać o tym, kim jestem jak się nazywam i jak się tu znalazłem. Nagle zrobiła się
noc. Poszliśmy wiec spać na fotelach samolotu, kiedy się obudziliśmy to zapytałem gdzie można się tu
naopić. Okazało sią że istnieje taka studnia kilka minut drogi od samolotu, więc tam poszliśmy i mały
ksiaze powiedział:
Więc powiedziałem ze nie ma sprawy i chwyciłem z line i zaczołem ciagnąc ale nie byłem w stanie
pociągnąć jej. Nagle wpadłem do studni i nagle obudziłem się w własnym łózku i zaczołem myśleć o
tym co się stało inpomyslałem ze fajnie tak mieć przyjaciela nawet takiego z książki.