Professional Documents
Culture Documents
RZYMSKIE WESELE 2k18
RZYMSKIE WESELE 2k18
RZYMSKIE WESELE 2k18
WESELE 2k18
| opracowanie zbiorowe |
montaż MB
RZYMSKIE WESELE 2k18
spadki
zobowiązania
2 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
6.16 Umowa służąca organizacji współdziałania i koncentracji kapitału 532-538
II przykładowe kazusy
PROLOG
3 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Podział wg kryterium źródła na lex publica (ustawy zgromadzeń ludowych) i lex privata
(uzgodnione przez strony klauzule umowne; prawo podmiotowe). Od Cycerona dzielono porządek
prawny według przedmiotu unormowań. Odróżniano więc prawo konstytucyjne dotyczące
organizmu państwowego od singulorum utilitas. Ius publicum obejmowało normy bezwzględnie
wiążące – ius cogens, odporne na działanie umów prywatnych.
Rzymianin postrzegał się jako członek wspólnot: rodu oraz rodziny agnacyjnej. Pojęcie państwa
(res publica) rozumiano jako wspólnotę polityczną obywateli, mających w niej swe udziały.
Państwo miasto określano jako libera res publica i jako ustrój przeciwny monarchii. Niektórzy
uczeni uznają chwalony przez Polibiusza i Cycerona antyczny „ustrój mieszany” za pierwowzór
monteskiuszowskiego podziału władzy (system wzajemnej kontroli i hamowania się organów
państwa). Jednakże niezależność wymiaru sprawiedliwości nie domagała się programowego
oddzielenia prawotwórstwa od stosowania prawa (PRETOR). Prawo karne i proces karny – słano
rozwinięte, znano morderstwo i zdradę kraju. Inne podlegały pod postępowanie prywatne.
Wyodrębnienie się prawa karnego z prawa cywilnego. Od początku II w. przed Chr. Znano sądy
nadzwyczajne senatu, a od 122 r. sądy stałe modelowo przeciwne do sądów prywatnych –
sądami publicznymi.
Pretor prowadził proces tylko w pierwszej fazie (in iure), rozstrzygając kwestie prawne przez
przyznanie odpowiedniej skargi. W drugiej fazie (apud iudicem) , mianowany przez pretora sędzia
ograniczał się do zbadania kwestii dowodowych, po czym wydawał wyrok, który nie podlegał
uzasadnieniu ani zaskarżeniu. Prawo rzymskie, w okresie pryncypatu, było prawem
jurysprudencyjnym, a w okresie późnego cesarstwa legislacyjnym, które miało podążać za
ustawami, a nie za przykładami praktyki. Prawnik rzymski nie był ani urzędnikiem państwowym,
jak pretor, ani osobą czysto prywatną, jak sędzia czy adwokat. Z drugiej strony, ani pretor, ani
sędzia nie byli prawnikami. Prawnik rzymski był prywatnym znawcą prawa, pełniącym publiczna
funkcję bezpłatnego doradcy. Roztrząsał problemy prawne w domu, niezależnie od konkretnej
sprawy sądowej. Prawnicy doradzali stronom, sędziom prywatnym i urzędnikom jurysdykcyjnym.
Główny kierunek ich zainteresowań był zdecydowanie praktyczny. Zajmowali się dogmatyką prawa
z wyłączeniem teorii, filozofii, socjologii i historii prawa oraz prawa porównawczego. Czynnikiem
prawotwórczym w Rzymie nie wyrok, lecz porada prawnika (responsum). Prawo jurysprudencyjne
spoglądało więc w przyszłość, a nie wstecz. Prawnik mógł wykraczać poza postawione mu pytanie
( w przeciwieństwie do sądu), co stanowiło pretekst do ogólniejszych rozwiązań.
4 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
5 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
6 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
1.8.2.1.2. Konsyliatorzy
㱺 zastąpili w Italii szkołę glosatorów
㱺 określani mianem postglosatorów lub komentatorów
㱺 termin konsyliatorzy pochodzi od pojęcia porady prawnej (consilium), które odpowiadały
opiniom antycznych prawników
㱺 skupiali się na prawie miejskim komun Italii oraz prawie kolizyjnym (międzynarodowym
prywatnym)
㱺 wybitni konsyliatorzy:
▪ Cino da Pistoia
▪ Bartolus de Saxoferrato
o profesor oraz sędzia
o stworzył podwaliny prawa międzynarodowego prywatnego
o w wielu krajach Europy jego pisma zyskały moc ustawy
▪ Baldus de Ubaldis
o określany „filozofem wśród prawników”
o dokonał syntezy longobardzkiego prawa feudalnego, półnonoitalskich
statutów miejskich, prawa kanonicznego i rzymskiego prawa
justyniańskiego zwaną jako ius commune
2
porządkowanie i grupowanie
7 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
1.8.2.2. Kanonistyka
1.8.2.2.1. Utrumque ius
㱺 powstała w XII wieku
㱺 kanonistyka: dogmatyka prawnicza reguł religijnych
㱺 szczególne dzieło mnicha Gracjana: „Harmonia niezgodnych kanonów”, zwane później
„Dekretem Gracjana” (ok. 1140 r.)
㱺 obok prawa rzymskiego jedno z „obojga praw”
㱺 pracowali metodą scholastyczną
㱺 zasięg terytorialny szerszy niż prawa rzymskiego, podlegały mu również: Francja i Anglia,
Polska i Węgry (które odrzuciły prawo rzymskie)
㱺 kardynał Prosero Fagnano (XVII w.): legista bez znajomości kanonów znaczy niewiele,
lecz kanonista bez znajomości leg es – zupełnie nic, gdyż są one ważniejsze 㱺 prawo
kanoniczne – pierwszy system niesankcjonowany przez państwo 㱺 do dziś operuje nie tylko
rozkazami, ale również zaleceniami, zachętami i radami 㱺 wprowadziło dualizm władzy
świeckiej i duchownej: niezależność polityczna Kościoła i Państwa oraz doktryna dwóch
mieczy (przypisywana papieżowi Gelazjuszowi I) 㱺 pierwsza profesjonalizacja jurysprudencji
kontynentalnej, która nastąpiła w XIII w. ▪ aż do XV w. uczeni prawnicy byli zatrudniani przede
wszystkim w administracji kościelnej i kościelnym wymiarze sprawiedliwości
㱺 ius commune opierało się na prawie rzymskim i prawie kanonicznym
3
zmiany dokonywane przez komentatorów
9 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
10 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
„testament ancien regime’u”, w języku francuskim słowo ancien tłumaczy się zarówno jako dawny,
4
jak i antyczny
11 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
W XIX wieku położenie prawa rzymskiego nie było łatwe ze względu na napór usus modernus,
prawa natury i pierwszej fali kodeksów cywilnych. Dodatkowo w Niemczech sytuację pogarszało rozbicie
Pierwszej Rzeszy przez Napoleona. Jednakże to właśnie niemiecki prawnik – Fryderyk Karol von Savigny
uratował prawo rzymskie przed zapomnieniem poprzez dewizę „nauka prawa to nauka jego historii”.
Von Savigny w 1814r. wydał broszurę, która zawierała tezę, że w obliczu braku możliwości
niemieckiego prawa przez dłuższy czas należy pogłębić studia o prawie rzymskim, co dało początek
Historycznej Szkole Prawoznawstwa. Był on kontynuatorem programu francuskich humanistów, szczególnie
cenił Donellusa oraz hołdował niemieckiemu romantyzmowi.
Według niego „to, co istnieje” jest zawsze tym, czym stało się w procesie historycznym, dlatego też
prawotwórstwo musi polegać na dopasowaniu materiału normatywnego zaczerpniętego z dawnych czasów
do nowych potrzeb. Historyzm Savigny’ego był konserwatywny i nacjonalistyczny, ale obnażał iluzoryczność
prawa natury, opartego na rozumie, jednakże bez poparcia tradycji. Wzmożenie studiów
historycznoprawnych miało być receptą na udaną kodyfikację.
1.8.3.2 Pandektystyka
12 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
SPADKI
4.1.3.2. Nemo pro parte testatus, pro parte intestatus decedere potest ZASADA “NEMO PRO
PARTE TESTATUS, PRO PARTE INTESTATUS DECEDERE POTEST” “Nikt nie może umrzeć
pozostawiając dziedzica do części spadku, część zaś beztestamentowo” W Rzymie dziedziczenie
testamentowe odbywało się za pomocą testamentu lub kodycyl, natomiast dziedziczenie
beztestamentowe polega na przekazaniu spadku ustawowo wskazanym
13 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
osobom (dziedzicom cywilnym), jeśli spadkodawca nie sporządził ważnego, wywierającego skutki
prawne testamentu
• Powołanie testamentowe i beztestamentowe
Z zasady tej wynikał podział na 2 podstawowe sposoby dziedziczenia:
Dziedziczenie testamentowe (ex testamento) polegające na tym, że spadkodawca w akcie
ostatniej woli decyduje na podstawie prawa spadkowego o losie swoich praw i obowiązków
majątkowych.
W Rzymie dokonywano tego w testamencie lub w kodycylach.
Dziedziczenie beztestamentowe (ab intestato) w którym dochodzi do przekazania majątku
zmarłego określonym przez prawo osobom, jeśli nie sporządzono ważnego testamentu. Porządek
dziedziczenia ab intestato był w prawie zawsze przewidziany.
W wyobrażeniu prawników rzymskich te 2 sposoby były niepołączalne.
Od tej zasady przewidziano jednak kilka wyjątków:
1. Zasada nie dotyczyła żołnierzy. Z uwagi na ich poświęcenie dla państwa uznawano, że mogą
sporządzić testament w dowolnej formie i będzie on rodził skutki prawne, o ile tylko będzie
wystarczająco jasny. Na przykład, jeśli żołnierz nakazał przekazać synowi połowę majątku w
testamencie, a co do reszty się nie określił, to była ona dziedziczona beztestamentowo. 2.
Dziedziczenie przeciwtestamentowe ( contra tabulas) - sytuacja w której kwestionowano
decyzje spadkodawcy i próbowano podważyć testament. Było to związane z wprowadzeniem
instytucji chroniących najbliższych testatora- osoby mające szczególne prawa do jego spadku. Na
przykład, gdy testator ustanowił spadkobiercami osoby z kręgu sui heredes, ale niektórych
pominął ( np. córkę lub żonę. ), to ci pominięci otrzymywali udział, który przypadłby im w
dziedziczeniu beztestamentowym.
3. Dopuszczenie zapisu powierniczego ( fideikomisu) ciążącego na spadkobiercach
beztestamentowych.
Fideikomis pozwalał spadkodawcom ingerować w porządek dziedziczenia beztestamentowego,
zobowiązując spadkobierców ab intestato do wydania wskazanym osobom całości lub części
swojego majątku. Dzięki niemu można było uniknąć niebezpieczeństwa mogącego wyniknąć w
przyszłości z postępowania contra tabulas.
14 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
powinien postępować zgodnie z dobrymi obyczajami i dbać o rodzinę. Jeśli tego nie zrobił, to
uznawano, że postępował nierozsądnie i testament był nieważny.
15 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Zachowek – pars legitima – wyłączna jedna z przesłanek do starań o udzielnie skargi, która ma
służyć obaleniu tylko części testamentu – querela inofficiosi testamenti
Kolejnym ograniczeniem swobody testowania był tzw. zachowek ( pars legitima). Była to
ułamkowa część majątku spadkowego która przypadłaby osobie najbliższej spadkodawcy w
przypadku dziedziczenia ab intestato. Owa gwarantowana część może występować w 2
modelach:
a) system rezerwy – część majątku, którą spadkodawca nie może skutecznie rozporządzić –
przystępując do sporządzania testamentu względem osób trzecich, może uwzględnić tylko
połowę albo ćwierć (Francja, Włochy)
b) system zachowku – spadkodawca może swobodnie rozporządzać całym majątkiem, ale
najbliższym przysługuje skarga (roszczenie) jeżeli nie zostaną uwzględnieni o 1/2 tego co
należałoby im się ustawowo
4.1.3.5 Szacunek dla woli zmarłego
Rzymianie uważali, że szacunek dla woli zmarłego leży u podstaw swobody testowania i jest
powinnością każdego, kto pozostaje przy życiu.
Wyrażona w wymaganej formie wola zmarłego zyskiwała moc obowiązującej wszystkich normy, a
rozrządzenie testatora miało pierwszeństwo przed ustawowym porządkiem dziedziczenia.
Właściwe wypełnianie ostatniej woli były istotne także z punktu widzenia potencjalnych
spadkodawców, którzy dzięki temu mogli mieć nadzieję, że również ich życzenia co do losów
majątku na wypadek śmierci zostaną spełnione.
W Rzymie szacunek dla woli zmarłego wymagał poszukiwania i wprowadzenia w życie
postanowień testatora w ich najwierniejszej i najczystszej postaci, a przynajmniej w postaci
przypuszczalnej lub najbardziej prawdopodobnej.
Jedna z podstawowych reguł w prawie rzymskim brzmiała: „testamenty tak interpretujemy, by jak
najlepiej odpowiadało to woli testatora”.
Z zasadą tą w konflikcie pozostawała zasada solidarności rodzinnej. Jej celem było zapewnienie
ochrony interesów rodziny zmarłego. Do prawodawcy należało sformułowanie przepisów prawa
spadkowego tak, by zapewniona została ochrona dwóch podstawowych wartości: własności i
rodziny. Przesłanki, z uwagi na które należy chronić solidarność rodzinną to: zabezpieczenie
majątkowe członków rodziny, uwzględnienie przekonań społecznych odnośnie tego, kto powinien
stać się następcą prawnym zmarłego oraz istnienie obowiązku alimentacyjnego ojca rodziny
względem dzieci. Sposobami zabezpieczania członków rodziny w przypadku dziedziczenia
testamentowego był zachowek lub rezerwa. Członkom najbliższej rodziny przysługiwała querela
inofficiosi testamenti – skarga unieważniająca całkowicie lub częściowo testament. W czasach
Justyniana skarga ta uzupełniona została o skargę o uzupełnienie zachowku - actio ad
supplendam legitimam, która określiła zachowek jako portio debita, tj. część należna.
Od tej pory szukać można podstaw do twierdzenia o pojawieniu się w prawie rzymskim praw do
dziedziczenia po kimś.
16 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Od zasady semel heres były wyjątki, np. nie dotyczyła żołnierzy, a w życiu cywilnym dochodziło
do jej łamania w momencie oddania się w przysposobienie (osoba przysposabiana traciła
pozycje spadkobiercy, a obligatio hereditatis przechodził na przysposabiającego).
4.1.3.7 NASTITURUS PRO IAM NATO HABETUR, QUOTIENS DE COMMODIS EIUS AGITUR
• dziecko poczęte uważa się za narodzone, ilekroć chodzi o jego korzyść • Julian: „w niemal
całym prawie cywilnym, Ci, którzy znajdują się w łonie matki, uznawani są za istniejących”
• oczywistym warunkiem jest urodzenie żywe
• causa Curiana –sprawa Kuriusza, był to proces spadkowy, w którym doszło do sytuacji
ustanowienia substytucji pupilarnej, ustanowienia kuratora, który dba o prawa majątkowe,
głównie w sferze uprawnień do spadku
• zasada powstała w prawie pandektowym
dziedziczeniu
Zdolność (czynna i bierna) dziedziczenia w dziedziczeniu testamentowym była przez Rzymian
nazywana testamenti factio. Rozumiana jest i jako zdolność dysponowania (testamenti factio
activa), i jako zdolność, aby być branym pod uwagę jako dziedzic, legatariusz, tutor, a nawet jako
świadek sporządzania testamentu (testamenti factio passiva).
Z uwagi na poważne różnice między zdolnością testowania a wyłączeniami, dokonanymi w
różnych ustawach i konstytucjach, nie sposób wypracować jednolitej doktryny co do zdolności w
zakresie czynności mortis causa. Brak testamenti factio powodował niemożność bycia
powołanym, brak capacitas niemożność nabycia, a indignitas niemożność zatrzymania tego, co
się nabyło.
17 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
4.1.4.2. Testamenti factio passiva (zdolność, aby być branym pod uwagę jako dziedzic,
legatariusz, tutor, a nawet jako świadek sporządzania testamentu)
Posiadający zdolność prawną i niewolnicy:
Zdolność do dziedziczenia miały poszczególne osoby oraz podmioty, które nazwalibyśmy dziś
osobą prawną. Te pierwsze miały ją nie tylko od momentu urodzenia, ale i od poczęcia, o ile
urodzą się żywe.
Postumus – pogrobowiec, czyli dziecko narodzone po śmierci ojca.
a) Postumus suus – nazywano go tak, jeśli wszedłby pod patria potestas spadkodawcy, gdyby
się wcześniej urodził
b) Postumus alienus – inne przypadki.
Zdolność pogrobowca w dziedziczeniu beztestamentowym:
a) Prawo cywilne pozwalało ustalać dziedzicami tylko postumi sui
b) Ius honorarium pozwalało ustanawiać dziedzicami także postumi alieni. Ogólną zasadą stało
się, aby pogrobowiec musiał być poczęty przynajmniej w momencie śmierci spadkodawcy, choć
pierwotnie w dziedziczeniu testamentowym wymagano, aby żył już w momencie sporządzania
aktu ostatniej woli.
Personae incertae (podmioty trudne do zidentyfikowania):
Nie miały biernej zdolności dziedziczenia. Niezidentyfikowanie miało formę zapisów, np.:
„ktokolwiek wyda swoją córkę za mojego syna”, „każdemu, kto przyjdzie na mój pogrzeb”. Dałoby
się to jednak utrzymać w przypadku: „kto z moich kuzynów ożeni się z moją córką”, „kto z
obecnie żyjących kognatów przyjdzie na mój pogrzeb”.
Takimi osobami byli również chorzy, starzy, ubodzy.
Niewolnicy:
Nie dziedziczyli beztestamentowo, przyznano im natomiast testamenti factio passiva. Należało
jedynie w akcie ostatniej woli zaznaczyć, czy chodziło o niewolnika własnego, cudzego czy
wspólnego.
Nie mieli jej peregryni (będący przecież ludźmi wolnymi).
Latyni mieli testamenti factio passiva, ale Latyni juniańscy nie mieli capacitas (zdolności
nabywania).
Kobiety:
W testamencie mancypacyjnym nie można było ustanowić dziedzicem kobiety, jeśli oszacowany
majątek spadkodawcy wynosił więcej niż 100 asów.
Ab intestato miały równe prawa z mężczyznami w dziedziczeniu po ojcu, braciach czy siostrach.
W prawie cywilnym dziedziczyli mężczyźni, kobiety były traktowane na równi z nimi przez
pretorów w dziedziczeniu po kognatach. Prawo cesarskie dawało zawsze pełną swobodę w
dysponowaniu na rzecz kobiet w fideikomisach.
Wdowy, które wyszły za mąż w trakcie rocznej żałoby, traciły tylko testamenti factio passiva, a
dziedziczyły beztestamentowo po krewnych do trzeciego stopnia.
18 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
4.1.4.3. Capacitas
Ten termin pochodził od słowa capere – „nabywać” – używano go na określenie zdolności w
zakresie dziedziczenia testamentowego, której nie wyłączały postanowienia konkretnych ustaw
(leges). Zatem łatwiej mówić o braku capacitas (incapacitas). Zdolność tę wyłączały: -lex Voconia z
169r. (kwestia nabycia legatów)
-lex Furia testamentaria z ok. 204r. (kwestia nabycia w legacie windykacyjnym) -przede wszystkim
lex Iunia (pozbawiała Latynów juniańskich w prawie spadkowym nie tylko nabywania, lecz
i dysponowania w testamencie)
-ustawy małżeńskie Augusta, lex Iulia et Papia, wg których niepozostający w małżeństwie nie
nabywali niczego.
Krąg wymienionych regulacji był wąski – szybko przestano stosować te
ustawy. Caducum:
Pochodzi z lex Iulia – caducum to jest to, co wpada w ręce wymienionych w testamencie, którzy
spełniają wymogi ustawowe.
Brak capacitas stanowi dolegliwość, przewidzianą przez ustawodawcę, i powoduje u powołanych
niemożność nabycia lub nieważność tego, co nabyto. Kosztem pozbawionych capacitas zyskują
inni dziedzice.
4.1.4.4. Indignitas
To niegodność dziedziczenia lub otrzymania zapisu. Instytucja odrębna od testamenti factio i od
braku capacitas, powstała dopiero w prawie cesarskim. Indignitas jest niejednolita, gdyż pojawia
się w poszczególnych przypadkach, przewidzianych przez konstytucje cesarskie. Wyraża
społeczny przeciw wobec zatrzymania spadku po kimś, kogo dziedzic zabił lub śmiertelnie obraził
czy też okazał rażący brak szacunku wobec jego ostatniej woli.
To sankcja za niepożądane zachowania lub obejście prawa.
Wyłączenia z konstytucji cesarskich:
-Przykładowo zabójca spadkodawcy nie jest godny po nim dziedziczyć.
-Nie jest godny dziedziczyć również spadkobierca, który nie pomścił śmierci, a potem nie wystąpił
lub nie podtrzymał powództwa przeciw zabójcy.
-Niegodność powodowało również kwestionowanie osobistego status spadkodawcy, ze strony
wyzwoleńca zniesławiające oskarżenie.
-Przyczyną niegodności było też działanie przeciw aktom ostatniej woli: wystąpienie bez
powodzenia przeciw testamentowi jako inofficiosum lub fałszywemu, fałszowanie dyspozycji
testamentowej na swoją korzyść
-oskarżenie przez substytuta pupilarnego matki pupila o zamianę dzieci
-zniszczenie przez syna testamentu ojca i postępowanie tak, jakby doszło do dziedziczenia
beztestamentowego
-nic nie otrzyma i ten, który jako przypuszczalny dziedzic alienuje za jego życia bez jego wiedzy
choć część spadku – działa wbrew dobrym obyczajom i zostaje ukarany w prawie spadkowym.
-przewidziano i niegodność w razie zawarcia zakazanego małżeństwa:
19 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Justynian przy dziedziczeniu beztestamentowym chciał usunąć agnacyjne myślenie. Starał się
opierać następstwo mortis causa na kognacji.
Uczynił to w Noweli 118 (543r.), gdzie dokonał dwóch wstępnych założeń:
-uznał za niesprawiedliwe czynienie przez prawo różnicy między pokrewieństwem przez kobietę
i pokrewieństwem przez mężczyznę
-uwzględnianie agnacji straciło praktyczny sens – pozbawił ją wpływu na porządek dziedziczenia
ab intestato.
20 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
21 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Osobisty przywilej:
Chodziło tu nie o zmianę formy, ale o ułatwienia dla tych, których charakteryzowała simplicitas,
czyli niewykształcenie lub brak szans na konsultację prawną. Spełniali za to ważną funkcję
społeczną i zasługiwali bez wątpienia na życzliwość. Testament żołnierski powstał jako osobisty
przywilej – libera testamenti factio. Jak pisał Trajan: „niech sporządzają testamenty w jakikolwiek
sposób chcą, niech je robią, jak tylko potrafią, a niech wystarczy sama wola testatora dla
rozporządzenia własnymi dobrami”.
Przywilej przysługiwał od momentu wcielenia do chwili zwolnienia ze służby wszystkim, którzy
należeli zarówno do floty, jak i do sił lądowych. Mogły też z niego skorzystać osoby towarzyszące
wojsku lub umierające w kraju nieprzyjaciela.
Testament zachowywał ważność przez rok po zwolnieniu ze służby, potem trzeba było sporządzać
go na nowo wg formy. Najważniejszą grupą korzystającą z przywileju byli synowie alieni iuris.
Udogodnienia:
Testament żołnierski można było sporządzać nawet na rzecz pozbawionych zdolności
dziedziczenia peregrynów. Był odstępstwem od wielu wymogów rzymskiego prawa spadkowego
(forma i treść). Uznawano testament napisany przez umierającego mieczem na piasku, czy krwią
na pochwie miecza/tarczy.
Nie stawiano wymagań co do liczby świadków, nie była konieczna nuncupatio. Nie znajdowały
zastosowania zasady nemo pro parte testatus, pro parte intestatus decedere potest oraz semel
heres semper heres.
Żołnierze testowali jak chcieli i jak mogli, byle jasno wynikała z ich aktu treść wyrażonej na serio
woli.
Nie mogli jedynie stawiać w testamencie warunków niezgodnych z prawem i niemoralnych.
(ostatni drobny akapit nje)
22 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
23 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
24 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
25 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
FIDEIKOMISY
Charakterystyczne sformułowania: „powierzam uczciwości, proszę, żądam, chcę, pragnę byś dał,
życzę sobie byś dał” a nawet „zlecam”, „błagam”, „obarczam”.
Różnica od legatów – zdarzało się, że spadkodawca nie ustanawiając formalnie legatu, zwracał się
z prośbą do swojego dziedzica/legatariusza z prośbą o wydanie przysporzenia majątkowego
wskazanej osobie (np. peregrynowi, dla którego legat był niedostępny).
Instytucja była tak popularna, że trzeba było stworzyć specjalny urząd pretora tylko do
rozpatrywania spraw
o fideikomisy.
Nie wymagały żadnej określonej formy, wola spadkodawcy mogła być wyrażona w testamencie,
kodycylu albo
i poza testamentem. Fideikomisem można było obciążyć KAŻDEGO, kto by otrzymywał coś w
spadku (dziedzica ex testamento, ab intestato, legatariusza, fideikomisariusza i ogółem każdego).
Justynian zrównał legaty z fideikomisami.
Wyróżniano fideikomisy: syngularne, uniwersalne oraz wolności. (brak S.C. Trebellianum i S.C.
Pegasianum)
Syngularne: zostawiano w nich poszczególne rzeczy: grunt, niewolnika, szatę, srebro, pieniądze.
Powodowały powstanie stosunku zobowiązaniowego, stąd w syngularnych zapisach
powierniczych można było zostawić rzecz własną testatora, dziedzica, legatariusza jak i osoby
trzeciej. Nie można było żądać większej wartości, niż otrzymana ze spadku. Jeśli zapisywano
cudzą rzecz, należało ją wykupić/wypłacić oszacowaną wartość.
Uniwersalne: wtedy, gdy przedmiotem fideikomisu czyniło się cały spadek lub wyrażoną
ułamkiem jego część. Przy wydaniu całego spadku dziedzic spadał do roli powiernika/prostego
wykonawcy woli spadkodawcy, jeśli wydanie po pewnym czasie – do roli dziedzica
tymczasowego (naruszenie zasady semel heres semper heres).
Problem ze spadkiem obciążonym długami:
Trzeba było przezwyciężyć niechęć dziedzica do przyjęcia spadku z tak ciężkim zobowiązaniem i
uwolnić go od odpowiedzialności za długi spadkowe, a ryzyko przenieść na fideikomisariusza.
OSTATECZNE ROZWIĄZANIE:
-na dziedzica nałożono obowiązek przyjęcia spadku, ale bez ryzyka odpowiedzialności za długi
spadkowe i korzyścią w postaci kwarty falcydyjskiej.
26 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
27 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
4.3.4.2. Favor testamenti (w sytuacji, gdy testament można rozmaicie tłumaczyć (rozmaicie
rozumieć), to wówczas należy przyjąć taką interpretację, która pozwala utrzymać w mocy
rozrządzenia spadkodawcy (oraz nadać im rozsądną treść).
Generalna dyrektywa interpretacyjna:
Jest nią rzecz jasna favor testamenti. Wynika ona z szacunku dla woli zmarłego.
28 z 83
Początkowo ta przychylność dla testamentu wyrażała się w szukaniu wykładni, która pozwoliłaby
uratować testament przez utrzymanie w mocy ustanowienia dziedzica. Potem była to opcja na
rzecz ważności poszczególnych dyspozycji. Chodzi więc o to, by dać jak najpełniejszy wyraz
rzeczywistej woli testatora.
Jeżeli zamiarom spadkodawcy nie sposób dać pełnego wyrazu, z favor testamenti wynika: a) Że
należy utrzymać w mocy testament nawet przy pewnych modyfikacjach (lepsze częściowe
wykonanie niż upadek testamentu),
b) Że należy podtrzymać to, co powinno być pragnieniem spadkodawcy.
Favor testamenti to przychylność dla testamentu, interpretowanego w danym porządku
społecznym
i prawnym.
Inne dyrektywy interpretacyjne:
-in testamentis plenius voluntates testantium interpretamur („w testamentach jak najpełniej
wykładamy wolę testatorów”)
-semper in dubiis benigniora prareferenda sunt („w razie wątpliwości należy wybierać życzliwsze”)
– reguła doktrynalna!
Juryści poszukiwali sposobów jak najlepszego oddania woli testatora i najżyczliwszej, możliwie
pobłażliwej interpretacji. Trzeba było utrzymać rozrządzenia w mocy i nadać im odpowiednią, jak
najrozsądniejszą treść.
Idąc za Marcellusem i postulatem benignitas („dobroć”): „gdy w testamencie coś napisano
dwuznacznie lub też opacznie, pobłażliwie należy interpretować i wedle tego, co
prawdopodobnym się wydaje, niech za prawdziwe będzie przyjęte”.
Plus nuncupatum, minus scriptum („więcej powiedziano niż napisano”).
-Celsus wskazywał tak na treść nuncupatio, aby poradzić sobie z błędem przy ustanowieniu
dziedzica, uznał więc, że na tabliczkach zanotowano mniejszy udział, niż powiedział testator
-Regułę plus nuncupatum… powołano, gdy formule ustanowienia dziedzica brakowało jakiegoś
elementu
-Papinian przypomniał ją, gdy z kontekstu wynikało, że spadkodawca pominął pewne słowa przy
ustanowieniu fideikomisu
-reguła wyrażała postulat uszanowania woli milcząco wynikającej ze sformułowań testatora. Dwie
inne reguły podsumowują unormowania bardziej szczegółowych kwestii: a) Falsa causa non nocet
(na ważność dyspozycji nie wpływa mylnie podana przyczyna działania testatora)
-przytaczana zwykle przy legatach
-również przytaczana w przypadku ustanowienia dziedzicem osoby, o której spadkodawca
sądził, że jest wolno urodzona (o przyjęciu spadku miał się wypowiedzieć właściciel
dziedzica)
W przypadku poważnych błędów (powodujących nieważność dyspozycji):
-zakłócających wolę (np. co do tożsamości – ustanowienie dziedzicem nie tej osoby lub
nie zamieszczenie warunku)
-chyba że zamieścił warunek, a chciał ustanowić dziedzica bez niego – heredis institutio
ważna, warunek nie istnieje
b) Falsa demonstratio non nocet (dyspozycja pozostaje w mocy mimo błędnego
przedstawienia)
-demonstratio=przedstawienie/całość wskazań w celu określenia osoby/przedmiotu -falsa
demonstratio nie szkodzi tylko wtedy, gdy nie jest istotna, a właściwy sens udaje się
ustalić
w drodze wykładni (jeśli natomiast nie określi się wyraźnie podmiotów/przedmiotów,
testament jest nieważny)
-falsa demonstratio to użycie w ostatniej woli niewłaściwych słów co do osoby lub rzeczy
czy dołączenie mylnego wskazania przy właściwie określonym przedmiocie, można o niej
mówić także wówczas, gdy testator użył słów, które w potocznym znaczeniu mają inny
sens, niż on im nadał
-przykładem legat windykacyjny „Stichusa kucharza”/”Stichusa szewca zapisuję
Tycjuszowi” pomimo tego, że nie był on ani kucharzem, ani szewcem
-podobnie legat damnacyjny, gdzie spadkodawca postanowił: „mojego niewolnika
Stichusa niech dziedzic da” legat się należał, mimo tego, że człowiek wcale nie był
testatora.
ad. b) wola typowa a wola indywidualna
29 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
To rodzaj wykładni testamentu.
Interpretacja typowa zakłada przypisywanie powszechnie używanym w danym
społeczeństwie słowom znaczeń wynikających z założenia, że dyspozycja odwołuje się do
wspólnego doświadczenia.
-jeśli pojawia się rodzaj męski, rozumie się obie płcie;
-mimo użycia l. poj. może chodzić o więcej osób (np. dziedzic)
Interpretacja indywidualna prowadzi do rekonstrukcji tego, co w rzeczywistości chciał
osiągnąć testator, używając określonych słów, które rozumiał, wybierając tylko niektóre z
możliwych znaczeń.
-na przykładzie przedmiotowego słowa „sprzęty”: czy zaliczać tu srebrny świecznik?
-czasem na szczęście wyjaśnienia dostarczają same dyspozycje testamentowe (imienne
wydziedziczenie)
-czasem również na nadanie testamentowi znaczenia wpływają wiadomości spoza niego,
takie jak: sposób ubierania się spadkodawcy, administrowania domem, rachowania,
wykonywania zawodu, nazywania przedmiotów
-jeszcze innymi mogą być wiek testatora, stan zdrowia, wykształcenie, osobiste
przyzwyczajenia, wielkość majątku, czy wiedza i umiejętności osoby przygotowującej akt
ostatniej woli.
Tych interpretacji nie powinno się sobie przeciwstawiać.
Wola dorozumiana:
-również powiązana z falsa demonstratio
W Rzymie musiała mieć podstawę w postanowieniach testatora. Uznawali, że wola spadkodawcy
jest dorozumiana, gdy:
a) wynika milcząco z jego dyspozycji lub zachowań (ten przypadek widać w causa Curiana lub
w fideikomisach)
b) da się uznać ją za prawdopodobną (przykład podany przez Marcellusa: matka w
kodycylach uczyniła fideikomisariuszem syna, gdy będzie miał 17 lat. Gdyby ich nie
ukończył, grunty miały przypaść dwóm innym osobom. Chłopiec zmarł w wieku 15 lat.
Pojawiło się pytanie: czy czekać 2 lata na wydanie fideikomisu? Uznano to za mało
prawdopodobne, żeby matka chciała do tego czasu pozostawić grunty przy
spadkobierczyni i zdecydowano, że zapis powierniczy należy się od razu)
Interpretacja subiektywna a obiektywna:
Interpretacja obiektywna wymaga uwzględnienia okoliczności, w których oświadczenie zostało
złożone, w tym zwłaszcza kontekstu kulturowego (zasad współżycia społecznego oraz ustalonych
zwyczajów). W interpretacji subiektywnej konieczne jest sięgniecie do elementu subiektywnego
osoby, która użyła danego sformułowania (jej cech indywidualnych, środowiska w którym
przebywała itp.)
Interpretacja obiektywna ma zintegrować dyspozycje testatora, np. o rozrządzenia dla celów
alimentacyjnych. Wobec braku jasnych wskazówek testatora, ich wysokość zostanie określona
według potrzeb obdarowanego
i zasobności spadkodawcy.
-innym przykładem jest favor libertatis (przejaw sprzyjania wolności) – kryterium podtrzymania i
interpretacji wyzwoleń. Zdecydowano, żeby wyzwolenie z niejasną klauzulą „po latach”
interpretować jako minimalną liczbę mnogą, czyli „po dwóch latach”.
-jeszcze innym przykładem jest odniesienie się do sformułowań, w których testator kilkakrotnie
ustanowił różnych dziedziców. Najpierw powołał jednego do całości spadku, po czym ustanowił
drugiego, ale w połowie. Wykładnia musi wziąć pod uwagę, co kierowało spadkodawcą, aby albo:
a) proporcjonalnie zredukować udziały
b) uznać, że nowa heredis institutio zmniejsza wcześniejszą i każdy otrzymuje jedną drugą
Korekta niedokładności faktycznych, prawnych lub logicznych:
b) Korekta niedokładności faktycznych:
-mogą polegać na błędach w gramatyce/rachunku, np. spadkobierca ustanowił
dziedziców
w częściach, które dodane do siebie przekraczały całość
c) Korekta niedokładności prawnych:
-Problem przestał istnieć od SC Trebellianum, bo osiągano efekt klauzuli rozwiązującej dzięki
fideikomisom uniwersalnym.
Kwestia warunku zawieszającego:
Można go zawsze postawić – nawet ustanawiając dziedzica.
30 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Rodzą się z niego trudności, zwłaszcza z warunku potestatywnego (warunku, którego ziszczenie
się zależy od woli stron) negatywnego. Chodziło o legaty pozostawione żonie, o ile ta pozostanie
we wdowieństwie. Wykładnia takiego postanowienia jako warunku rozwiązującego
powodowałaby nieważność dyspozycji.
Warunek potestatywny spełniał się w momencie śmierci wdowy – dopiero wtedy było jasne, że nie
wyszła za mąż.
To rozwiązanie złe – po pierwsze, nie miała korzyści z legatu, który zwykle zostawiano w celu
alimentacyjnym. Po drugie – nie miała motywacji materialnej pozostawania we wdowieństwie,
czego pragnął spadkodawca.
Cautio Muciana:
Kwintus Mucjusz Scewola zaproponował, żeby w miejsce spełnienia warunku wchodziło
stypulacyjne zabezpieczenie (cautio) – w razie zamążpójścia legat zostanie zwrócony dziedzicom.
W prawie poklasycznym wdowa mogła otrzymać przysporzenie i zawrzeć małżeństwo, jeśli w
ciągu roku od śmierci męża złożyła przysięgę, że nowe małżeństwo zawrze w celu rodzenia dzieci
i słowa dotrzymała. Dopiero po 12 miesiącach mogła złożyć cautio, że nie będzie w nowym
małżeństwie.
Warunki niemożliwe, niemoralne i contra legem:
a) Warunki niemożliwe:
-powinny skutkować nieważnością dyspozycji
Sabinianie zaproponowali, żeby traktować je jako niedodane – propozycja stała się regułą
b) Warunki contra legem i niemoralne:
-jeżeli testator domagał się takowych – stosowano remissio, czyli je uchylano c) W prawie
poklasycznym zacierała się różnica pomiędzy nimi, a kodyfikacja justyniańska przekazała
jednakowe traktowanie (jako niedodanych) warunków niemożliwych, niemoralnych i contra
legem.
d) Kwestia oceny działań testatora podjętych pod wpływem podstępu lub groźby: -exceptio
doli (zarzut podstępu) stosowano wtedy, gdy dziedzic był w stanie udowodnić, że testator nie
dokonałby danej dyspozycji, gdyby miał pełną wiedzę o stanie rzeczy. -takim zarzutem można było
sparaliżować wszystkie roszczenia, które formalnie należały się na podstawie testamentu, lecz
okazywały się sprzeczne z wolą testatora i w wielu przypadkach były po prostu nadużyciem
prawa
Favor – podsumowanie:
-w favor testamenti znajdował wyraz szacunek dla woli testatora
-dochodził do głosu porządek dziedziczenia testamentowego przed beztestamentowym
-„testamenty tak interpretujemy, aby jak najlepiej odpowiadało to woli testatora – favor
heredis widać najlepiej przy wykładni zapisów obciążających spadkobierców – pojawiające się
wątpliwości często rozstrzygano na ich korzyść.
-favor uxoris również jest widoczne – przychylność wobec żon widoczna jest w cautio Muciana.
Wybierano wykładnię korzystną dla niej, a nie np. dla konkubiny.
31 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Jednak najczęściej nie mieli wpływu na powstałą sytuację, więc należało poszukiwać środków
ochrony dla nich przed zbyt drastycznymi sytuacjami (wpływ majątkowy na całe życie, infamia).
Moment nabycia spadku przez sui et necessarii nie musiał być tożsamy z powołaniem – syn in
potestate mógł zostać podstawiony dopiero po innych osobach lub dopiero na końcu, a we
wcześniejszych dyspozycjach wydziedziczony.
Beneficium abstinendi (powstrzymanie się od przyjęcia spadku):
-Pierwotnie udzielany tylko w razie egzekucji na majątku niewypłacalnego dłużnika – umierający
zostawiał dziedzicom zadłużony majątek, a wierzyciele występowali przeciwko nim, aby go
sprzedać. Ta procedura powodowała infamię spadającą na spadkobierców – pretor zezwolił, aby
powstrzymać się od przyjęcia spadku, co powodowało, że zatrzymywano sprzedaż pod imieniem
zmarłego.
-Rozciągnięte później na wszystkie przypadki, gdzie dziedzice właśni i konieczni nie chcieli nabyć
spadku. Z racji tego, że była to instytucja prawa pretorskiego, to nie rodziła skutków
normalnego odrzucenia spadku, nie pozbawiała ich pozycji heres, dzięki czemu mieli prawo do
grobu, dóbr wyzwoleńców i usług z ich strony.
Separatio:
Niewolnikowi wyzwolonemu i ustanowionemu dziedzicem nie przysługiwało beneficium
abstinendi. Aby udzielić niewolnikowi separatio:
-nie mógł dokonać aktów, które oznaczałyby przyjęcie spadku w sposób dorozumiany -dzięki
separatio egzekucję prowadzono tylko z odziedziczonego majątku, osobno traktowano dobra
nabyte po śmierci patrona
-infamia spadała jednak na wyzwoleńca, bo egzekucję prowadzono na jego majątku.
Nabycie spadku powodowało wejście w sytuację prawną de cuius. Oznaczało to zlanie się majątku
spadkowego z majątkiem dziedzica. Prawie każdy z zaciągniętych przez spadkodawcę długów
stawał się długiem dziedzica. Do spadku nie wchodziły długi dochodzone wobec spadkodawcy
za jego życia w drodze spraw penitencjarnych.
Hereditas damnosa to spadek nadmiernie obciążony długami. Nie wszystkie musiały być od razu
znane. Wierzyciele z innych prowincji, do których później dotarła wiadomość o śmierci, mogli
zgłosić się dopiero po upływie pewnego czasu. Dziedzice konieczni nie mieli wyboru, ale
voluntarii, o ile zdawali sobie z tego sprawę, raczej nie przyjmowali spadku obciążonego
ultra vires – ponad siły; tym łatwiej, jeśli wprowadzono ich w błąd, mieli bowiem actio doli,
ewentualnie exceptio doli przeciwko sprawcy. Podobnie rzecz miała się w przypadku użycia siły
jako argumentu przemawiającego za przyjęciem, gdyż dziedzice mogli ratować się przed
32 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
powstałymi w wyniku takiego działania skutkami, otrzymując restitutio in integrum propter metum
– przywrócenie do stanu poprzedniego z uwagi na przymus.
Kolejna kwestia, jaką powołany powinien brać pod uwagę przed przyjęciem spadku, to obciążenia
spadku rozrządzeniami w testamencie lub kodycylach. Sprawa wydawała się łatwiejsza w ocenie,
gdyż wszystkie były znane. Po jakimś czasie mogły się wszelako odnaleźć nowe kodycyle, a
przecież stanowiły integralną część testamentu. Z inicjatywy Gajusza Furiusza wydano
plebiscitum, zwane lex Furia testamentaria, w którym ograniczono wysokość legatu
windykacyjnego do 1000 asów. Wyjątek zrobiono dla małżonków, zaręczonych, oraz kognatów
szóstego stopnia, a wśród zstępnych rodzeństwa do stopnia siódmego. Zapis przekraczający
dopuszczalną wysokość nadwyżki pozostawał w mocy, ale legatariusz odpowiadał na poczwórną
wysokość nadwyżki.
Kolejny plebiscyt, ograniczający wyczerpywanie spadku zapisami nie kwotą, a proporcją,
uchwalono z inicjatywy trybuna Kwintusa Wokoniusza Saksy. Lex Voconia zakazywał osobom,
których dobra przekraczały wartością 100 tyś. asów ustanawiania swoją spadkobierczynią
kobiety. Wszystkich obowiązywał zakaz zostawiania jej więcej niż połowy spadku. Lex Furia i lex
Voconia nie spełniały pokładanych w nich nadziei, gdyż były łatwe do obejścia. Oba plebiscita
wyszły z użycia przez niestosowanie, spowodowane także dwoma nowymi regulacjami. Lex
Falcidia – słynny plebiscyt – wydano z inicjatywy Publiusza Falcydiusza. Drugim aktem prawnym w
tym zakresie było SC Pegasianum, które falcydyjskie rozwiązania przeniosło na grunt prawa
fideikomisów. Stworzył on realną zachętę do przyjęcia spadku w postaci prawa do zatrzymania
jego czwartej części. W razie wyczerpania przez testatora więcej niż trzech czwartych spadku
legatami, zapisy ulegały proporcjonalnej redukcji. Nie podlegały jej, a przez to zyskiwały
pierwszeństwo, legaty pokrywające wysokość zachowku, stanowiące zwrot posagu oraz
obejmujące rzeczy nabyte i przygotowane dla żony.
Później też wyjęto spod redukcji zapis niewolnika z dołączoną prośbą o wyzwolenie go przez
zapisobiercę. Na wzór kwarty falcydyjskiej, stworzono kwartę pegazjańską, aby nie wyczerpano
nadmiernie spadku fideikomisami. Faktycznie więc spadkodawca mógł dowolnie dysponować
spadkiem do trzech czwartych jego wartości. Pierwotnie chodziło o zachęcenie powołanych
testamentowo, gdyż od przyjęcia przez nich spadku zależała skuteczność innych rozrządzeń.
Regulacja miała służyć ochronie ostatniej woli testatora przed skutkami szastania dobrami
spadkowymi przez niego samego.
33 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
c) Prośba o czas do namysłu – dostawał zazwyczaj 100 dni, brak odpowiedzi oznaczał
odrzucenie (po konstytucji Justyniana, zwiększone do 9 lub 12 miesięcy, a brak
odpowiedzi skutkował przyjęciem)
Dzięki beneficium inventarii unikano także połączenia spadku z majątkiem dziedzica. Mógł z niego
odebrać najpierw koszty pogrzebu, ogłoszenia testamentu, sporządzenia inwentarza. Ze spłatami
długów wstrzymywał się do zakończenia spisu, a potem zaspokajał wierzycieli i zapisobierców
tylko inter vires - w ramach możliwości spadku. W stosunku do zapisobiorców zachowywał prawo
do kwarty falcydyjskiej. Dziedzic, mimo sporządzenia inwentarza, miał prawo oświadczyć o
przyjęciu albo odrzuceniu spadku. Jeśli inwentarza nie skończył i przyjął spadek, odpowiadał za
wszystkie długi i nie miał prawa do kwarty. Jeśli nie skończył i odrzucił spadek, dobra spadkowe
przekazywano kolejno powołanym lub wierzycielom. Przeprowadzali wtedy oszacowanie wartości
spadku, które musieli zaprzysiąc. W sytuacji ukończenia inwentarza i odrzucenia spadku, dziedzic
unikał tylko owego oszacowania. Spisu inwentarza dokonywano w obecności notariusza i
świadków. Dziedzic podpisując dokument, deklarując zgodność inwentarza z prawdą.
Powodowało to przeniesienie ciężaru dowodu na wierzycieli i zapisobierców.
34 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
35 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
-w intentio skargi rzeczowej pojawia się – oprócz sprecyzowania jej przedmiotu – tylko
imię powoda. Ono samo wystarcza do zdefiniowania prawa powodu jako prawa
skutecznego przeciw wszystkim.
-wyjątkami skargi rzeczowe o treści negatywnej – nazwisko pozwanego już w żądaniu
(intentio); np. skarga negatoryjna i skarga z tytułu służebności.
Swoboda wdania się w spór:
Wyrażała ją paremia, według której „nikogo nie zmusza się wbrew woli do obrony rzeczy” (invitus
nemo rem cogitur defendere).
Inne różnice między skargami in rem oraz in personam:
-skargi in personam zmierzały do uzyskania osobistego świadczenia od pozwanego, obciążonego
przymusem wdania się w spór; skargi in rem broniły praw władczych podmiotu uprawnionego
„rzeczowo” – istniała swoboda wdania się w spór;
-ponieważ powództwo in rem „podążało za rzeczą” to kierowało się ono zawsze przeciw
aktualnemu posiadaczowi, ale tylko na tyle na ile uniemożliwiał on realizację roszczenia powoda
do jej odzyskania – pozwany NIE MUSIAŁ bronić swej rzeczy. Pretor mógł już w fazie in iure
przysądzenia poddać rzecz sporną bezpośrednio władzy powoda.
Brak konsumpcji skargi:
-skarga in personam: działająca z mocy prawa (ipso iure) konsumpcja uprawnienia do
wniesienia powództwa, a tym samym wygaśnięcie roszczenia materialno-prawnego
występowała tylko przy nich – stosunek prawny wyczerpywał się w spełnieniu świadczenia.
-skarga in rem: naruszenie władztwa nad rzeczą mogło się powtórzyć nawet ze strony tego
samego pozwanego, w związku z czym uprawnienie powoda do wniesienia skargi nie ulegało
automatycznej konsumpcji – prawa nie wyczerpywały się w konkretnym świadczeniu, lecz
stanowiły potencjalne źródło wciąż to nowych roszczeń.
36 z 83
Definicja: stan faktyczny, stosunek faktyczny, który może mieć prawne znaczenie.
GENEZA POSIADANIA
! instytucja usus: nabycie prawa władczego przez długotrwałe wykonywanie go (usus jako prius
własności)
! w prawie archaicznym nie mówi się o possessio, ale o usus
! usucapio = zasiedzenie, nabycie własności poprzez nieprzerwane posiadanie w czasie
określonym przez
prawo
! possessio pojawia się w III BC (gdy pojawiają się środki ochrony posiadania, czyli interdykty
posesoryjne)
! posiadanie służy do tego, aby nabyć własność (czasem posiadając, można stać się
właścicielem)
POSIADANIE JAKO WŁADZTWO FAKTYCZNE
! posiadanie nie odżywa automatycznie z mocu ius postliminium jeńca do ojczyzny ! nabycie
spadku przez heredes extranei nie powoduje nabycia posiadania wykonywanego przez
spadkodawcę
! można nabyć posiadanie za pośrednictwem osób niepodlegających władzy nabywcy (per
extraneam personam):
prokurator, opiekun
! do wygaśnięcia posiadania wystarcza utrata samej woli posiadania
FUNKCJE POSIADANIA
• funkcja nabywcza (transportowa) – posiadanie jako mechanizm nabycia własności (posiadanie
może
prowadzić do nabycia własności przy spełnieniu określonych przesłanek), posiadanie jest
37 z 83
konieczne do
nabycia rzeczy przez traditio i usucapio
• funkcja ochronna – ochrona posesoryjna (ochroną posiadania zajmował się pretor), possessio
ad interdicta: te
przypadki posiadania, które były chronione interdyktalnie
5.3 Własność
38 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
39 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
40 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
41 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
5.3.4.2. Zasiedzenie
Definicja prawnika późnoklasycznego Modestyna: zasiedzenie – „nabycie własności
wskutek ciągłego posiadania przez czas określony prawem”
-dwojaka postać: ukształtowana wg dawnego ius civile – usucapio oraz jako owoc prawa
cesarskiego – longi temporis praescriptio.
-instytucja miała usuwać zbyt długą niepewność co do tytułu własności (bonitarna/kwirytarna) i
ostatecznie kłaść kres sporom
-główna funkcja – uzdrawianie wad formalnych/materialnych nabycia pochodnego -w
przypadku wady formalnej – np. gdy w odniesieniu do rzeczy należącej do res mancipi zamiast
wymaganej formalnie mancypacji/in iure cessio zastosowano zwykłe wydanie (tradycję)
42 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
zasiedzenie pozwalało nabywcy, który stał się tylko właścicielem kwirytarnym, nabyć własność
bonitarną.
-w przypadku wady materialnej – gdy po stronie zbywcy brakowało uprawnienia, rygoryzm
zasady nemo plus iuris wykluczał przewłaszczenie i skazywał na zasiedzenie. Konstrukcja
dogmatyczna:
Zasiedzenie jest przeciwieństwem przewłaszczenia, bo etapy ulegają odwróceniu: w pierwszym
etapie zasiedzenia następuje nabycie prawa przez posiadacza, w drugim etapie następuje utrata
prawa przez właściciela.
Zasiedzenie w przeciwieństwie do przewłaszczenia dochodzi do skutku wbrew interesom
właściciela. Nie utraciłby własności, gdyby zasiadujący nie objął rzeczy w posiadanie. Rozwój
historyczny:
Zasiedzenie w prymitywnej postaci było znane już w Ustawie XII Tablic (V w. p.n.e.). Potem aż do
Justyniana podlegało rozmaitym przekształceniom. Główną rolę w formowaniu instytucji odegrała
jurysprudencja. Gaius poświęcił zasiedzeniu zwarty wykład swojego podręcznika. Res habilis:
-rzecz musiała być zdatna do zasiedzenia (habilis).
Rzeczy niezdatne do zasiedzenia:
a) rzeczy wyjęte z obrotu (extra commercium)
b) rzeczy skradzione (furtivae) – bardzo istotne, szerokie pojęcie kradzieży, obejmujące każde
świadome rozporządzenie cudzą rzeczą.
c) rzeczy nabyte przemocą, czyli w drodze rabunku
d) rzeczy należące do skarby państwa (po II w. n.e.)
e) rzeczy odziedziczone po matce (bona materna)
Usucapio:
-zasiedzenie wg dawnego ius civile, dostępne tylko dla obywateli, sposób nabycia wł.
kwirytarnej
-wg ustawy XII Tablic usucapio nabywało się własność na ruchomościach po 1 roku
nieprzerwanego posiadania, na nieruchomościach – po 2 latach.
-nie stosowała się do gruntów prowincjonalnych
Longi temporis praescriptio:
-zapoczątkowana w III w. n.e.
-Początkowo zarzut procesowy przeciw powództwu właściciela, a raczej quasi-właściciela
gruntu prowincjonalnego. Posiadacz gruntu pozwany o jego zwrot po upływie 10 lat (jeśli
przeciwnicy procesowi mieszkali w tej samej prowincji) lub 20 (w różnych prowincjach) mógł
żądaniu zwrotu przeciwstawić „zarzut długotrwałego posiadania”.
-był to obronny środek procesowy
-posiadacz paraliżował powództwo właściciela, ale nie stawał się właścicielem i gdyby utracił
posiadanie i nie skorzystał ze środków ochrony posesoryjnej, to nie mógł posłużyć się środkami
ochrony pr. własności ani wobec właściciela, ani innych osób.
-l. temporis praescriptio rozszerzała się od III w. n.e. od zarzutu procesowego i w końcu na
przełomie III i IV w. stała się sposobem nabycia prawa własności.
Zasiedzenie w prawie justyniańskim:
-Justynian połączył usucapio oraz longi temporis praescriptio, ale z zachowaniem dwoistości
nazwy: usucapio – zasiedzenie na ruchomościach, l. t. praescriptio – zasiedzenie na
nieruchomościach.
-w zasiedzeniu prawa justyniańskiego zebrano ostatecznie wymogi i ograniczenia, jakie narosły
przez cały okres formowania się postaci zasiedzenia.
Były to: res habilis, titulus, fides, possessio, tempus.
a) Res habilis:
-rzecz “podatna” do zasiedzenia (patrz: rzeczy niezdatne do zasiedzenia <up>)
b) Titulus:
-posiadanie mające prowadzić do zasiedzenia musiało być nabyte w poprawny sposób, a
mianowicie w oparciu o “tytuł” słuszny i prawdziwy
-chodziło o to, żeby zasiedzenie miało początek legalny i rzeczywisty
-słuszne tytuły: kupno, darowizna, posag, dziedziczenie, zapis windykacyjny i
przyjęcie należnego świadczenia
c) Fides:
43 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
45 z 83
46 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
2. Posiadacz w złej wierze, świadomy bezprawności swojego władania, musiał oddać nie
tylko rzecz sporną, ale i wszystkie pożytki, nawet takie, które zebrał nie ze swojej winy
b) Nakłady – przegrywający spór zgłaszał pretensje do odszkodowania za nakłady
poczynione na rzecz sporną. Odróżniano 3 rodzaje:
1. Nakłady konieczne – niezbędne, aby rzecz zachowała się w ogóle (np. naprawa
budynku)
2. Nakłady użyteczne – podnosiły wartość rzeczy (np. uprawa drzew)
3. Nakłady zbytkowne – ozdabiały rzecz główną (np. malowidła)
Zwrot nakładów koniecznych przysługiwał każdemu posiadaczowi, zwrot nakładów
użytecznych przysługiwał tylko posiadaczowi w dobrej wierze.
47 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
b) Posiadacz, który w dobrej wierze i na podstawie słusznego tytułu nabył rzecz podatną do
zasiedzenia, ale od nieuprawnionego (non a domino) – znajdował się on również na
drodze do zasiedzenia. Jeśli utracił posiadanie przed upływem wymaganego terminu, to
mógł wystąpić przeciw aktualnemu posiadaczowi (ale actio Publiciana była tu skuteczna
przeciw gorzej uprawnionemu, np. złodziejowi)
c) Właściciel kwirytarny – ułatwiał sobie sytuację procesową, gdyż zamiast uciążliwego
dowodu własności przy rei vindicatio wykazywał łatwiej, że przed utratą posiadania
znajdował się na drodze do zasiedzenia.
5.4 Prawa na rzeczy cudzej (bez 5.4.4.3; 5.4.5.5)
Prawa na rzeczy cudzej (iura in re aliena) - zakładają istnienie należącego do innego podmiotu
48 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Uznane zwyczajowo:
• a) proiciendi protegendive - prawo wykuszu
• b) luminum - prawo otwarcia okien na grunt sąsiada
• c) prospectus - prawo widoku
• d) altius tollendi - prawo żądania, by sąsiad tolerował wyższe budowle na naszym gruncie • e)
cloacae - prawo odprowadzania ścieków na grunt sąsiada
3. Powstanie i wygaśnięcie
• a) ustanowienie służebności gruntowych miejskich: poprzez mancipatio lub in iure cessio • b)
ustanowienie wszystkich pozostałych: jedynie przez in iure cessio Ustanowienie służebności:
-> Właściciel gruntu mógł przy formalnym zbyciu zastrzec służebność na korzyść należącego do
niego gruntu sąsiedniego (wyłączenie służebności z zakresu przenoszonego prawa własności,
które nabywca otrzymywał w stanie obciążonym służebnością)
-> legat windykacyjny
-> orzeczenie sędziego w procesie działowym
(W okresie pryncypatu na gruntach prowincjonalnych ustanawiano służebności poprzez
nieformalną umowę rzeczową)
W okresie klasycznym służebności gruntowe mogły powstawać wyłącznie przez czynność prawną
i w pewnym zakresie przez zasiedzenie.
Służebności ustawowe (servitutes ex lege) - przyjęte z mocy ustawy lub zwyczaju ograniczenie
własności w interesie sąsiadów
(zasiedzenie służebności: zakazane przez lex Scribonia, przywrócone przez Justyniana)
Wygaśnięcie służebności:
-> służebności wygasały poprzez „odstąpienie przed pretorem” (in iure cessio), ukształtowanego
na wzór skargi negatoryjnej (właściciel gruntu obciążonego oświadczał, że uprawniony nie ma do
czegoś prawa, a ze względu na bierność uprawnionego, pretor dokonywał zwyczajowego
przysądzenia na rzecz powoda)
-> nieformalne umowy znoszące służebność chronione przez pretora za pomocą procesowego
zarzutu nadużycia prawa (exceptio doli)
-> wygaśnięcie poprzez:
- zejście się własności obu gruntów w jednym ręku (confusio),
- wyjście jednego z gruntów z obrotu (commercium)
- przez odpadnięcie użyteczności (utilitas), którą służebność winna przynosić gruntowi
panującemu
4. Ochrona służebności
-> uprawniony do służebności gruntowej właściciel nieruchomości panującej dysponował skargą
rzeczową (vindicatio servitutis) lub skargą uznającą prawo do rzeczy cudzej. -> przy
służebnościach o treści negatywnej roszczenie opierało się na stwierdzeniu braku prawa do
konkretnej czynności, a legitymowanym biernie był właściciel gruntu służebnego przeszkadzający
w wykonywaniu służebności (skarga zmierzała do przywrócenia takiego stanu rzeczy, jaki by miał
miejsce, gdyby uprawniony mógł wykonywać swe prawo od momentu stwierdzenia sporu).
49 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
• 3) Wierzyciel zbywał rzecz jako niewłaściciel (nie było to jednak sprzeczne z zasadą, że nikt nie
może przenieść więcej praw niż sam posiada, ponieważ w samym akcie zastawienia
rzeczy upatrywano zgodę zastawcy na jej późniejsze zbycie)
51 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
• 1) Brak jawności
• 2) Hipoteka generalna i szczegółowe - potęgowały mankamenty jawności 52 z 83
ZOBOWIĄZANIA
53 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Goła umowa – porozumienie, które nie zawiera w swej treści przewidzianych przez prawo
postanowień/nie zostało osiągnięte w wymaganej przez prawo formie.
Rdzeń rzymskich zobowiązań ex contractu (prawo archaiczne):
-ustne i formalne przyrzeczenie (stipulatio)
-umowa pożyczki (mutuum) i uzupełniające ją użyczenie (commodatum)
-umowa o ustanowieniu zastawu (pignus)
-przyrzeczenie posagu (dotis dictio)
-zobowiązanie powstające w następstwie wpisu do ksiąg rachunkowych (expensilatio)
-zobowiązanie powstające w następstwie sporządzenia dokumentu potwierdzającego dług
(syngrapha)
-umowy chronione skargami w tytule edyktu pretora: przechowanie (depositum), powiernictwo
(fiducia), zlecenie (mandatum), spółka (societas), sprzedaż (emptio – venditio) -oraz spełniający
funkcje współczesnych umów najmu, dzierżawy, dzieła i świadczenia usług kontrakt locatio –
conductio
Na początku skutki prawne wywoływały tylko kontrakty nazwane (wymienione wcześniej),
uzupełniono je o kontrakty nienazwane.
Za Ulpianem: „w rzeczywistości dokonuje się więcej rodzajów transakcji niż jest słów, za pomocą
których się je nazywa”.
W I w. przed Chr. juryści przyjęli zasadę, wg której gdy zawarciu umowy wzajemnej towarzyszy
wykonanie jej przez jedną ze stron, to powstaje zobowiązanie do wykonania świadczenia przez
drugą stronę. Np: jeśli strony zawarły umowę zamiany obrazu na rzeźbę, to z chwilą wręczenia
obrazu powstawało zobowiązanie do przekazania rzeźby.
Treści kontraktów nienazwanych:
1.Synallagma – kontrakty wzajemne:
„daję, abyś dał” (do ut des), „daję, abyś uczynił” (do ut facias), „czynię, abyś dał” (facio ut des)
„czynię, abyś uczynił” (facio ut facias)
W średniowieczu ta grupa zobowiązań umownych została określona mianem kontraktów
nienazwanych
To rozwiązanie było inspirowane greckim pojęciem synallagma, które oznacza, że strony
umowy są względem siebie wzajemnie zobowiązane.
Skuteczność tych rozwiązań zapewniła skarga, której nazwę łączono z „opisaniem” umowy
słowami (actio praescriptis verbis).
2.Pacta vestita – jednostronne przyrzeczenie do określonego zachowania w przyszłości:
Poszerzenie stipulatio, gdzie można było zawrzeć zobowiązanie poprzez formalne
wypowiedzenie pytania
i pozytywnej odpowiedzi.
-w pacta vestita dopuszczono, aby nieformalne przyrzeczenie jednej osoby skierowane do innej
tworzyło w określonych sytuacjach nowe zobowiązanie
Określone sytuacje:
-zapłata istniejącego długu własnego
-zapłata istniejącego długu innej osoby
-gwarancja określonego zachowania w przyszłości (receptum) – naprawa szkody
Kształtowanie się zasady swobody umów:
Wielka zmiana, wprowadzona konstytucją cesarza Leona z 472 r.
ZASADA SWOBODY UMÓW – każda umowa/przyrzeczenie jest źródłem zobowiązań.
Przeciwieństwo dla nominalizmu kontraktowego.
Jej istota polegała na tym, że strony mogą ułożyć treść zobowiązania wg własnego uznania,
ALE treść i cel umowy nie mogą być sprzeczne z porządkiem publicznym, prawem i dobrymi
obyczajami.
Późniejsze kształtowanie się zasady swobody umów:
-W XII wieku odrzucono antyczne rozróżnienie na umowy stanowiące źródło zobowiązania
(pacta vestita)
i pozostałe (pacta nuda)
-w XIII wiecznych Dekretałach Grzegorza IX pojawiła się maksyma, że „chronione winny być
wszelkie gołe umowy”, z których wyrasta powtarzana do dziś maksyma pacta sunt servanda
(umów należy dotrzymywać).
Dla dalszego formowania się tej zasady znaczenie miały 2 elementy:
54 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
55 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
LEX AQUILIA
Wydana w roku 287 przed Chr. - łączyła odpowiedzialność z przesłankami powstania szkody
(umniejszeniem majątku) oraz związkiem przyczynowym między powstaniem szkody a
zachowaniem sprawcy
Przewidywała odpowiedzialność odszkodowawczą:
▪ za zabicie lub zranienie cudzego zwierzęcia czworonożnego
▪ za szkody powstałe w wyniku bezprawnego złamania, spalenia lub rozbicia cudzej rzeczy
Interpretacja jurystów doprowadziła do szerszego pojęcia kradzieży – polega na podjętym w
złym zamiarze i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej zaborze cudzej rzeczy bądź tylko na takim
jej użyciu lub posiadaniu.
Aktywność pretorów :
- wyodrębniono rabunek jako kradzież połączona z zastosowaniem przemocy, celem było
zwiększenie kary pieniężnej dla sprawcy
- zwiększenie znaczenia zniewag – wprowadzenie dotkliwych kar pieniężnych. Zniewagą według
Labeona było każde świadome, dokonane słowem lub czynem naruszenie dóbr osobistych innej
osoby
Generalna klauzula deliktowa
XVII / XVIII wiek- propozycja przełamania nominalizmu deliktowego w szkole prawa naturalnego,
każdy przypadek szkody wyrządzonej wskutek braku staranności sprawcy, uzasadnia jego
odpowiedzialność (przyjęte w CC i KC). Nie oznaczało to jednka definitywnego odrzucenia
nominalizmu deliktowego – jest on do dziś stosowany w angielskim common law.
Sytuacja, gdy po stronie wierzyciela lub dłużnika będzie więcej niż jedna osoba. Taki skutek
wywoływało wstąpienie kilku spadkobierców w miejsce zmarłego dłużnika/wierzyciela. W takiej
sytuacji w antycznym prawie rzymskim powstały 2 modele:
a) Likwidacja wielości podmiotów w stosunku obligacyjnym:
-Podstawą tego modelu była reguła z Ustawy XII Tablic: „Wierzytelności dzielą się z
mocy prawa” (Nomina ipso iure divisa). Stanowiła ona, że zamiast jednego
zobowiązania, którego stroną był spadkodawca, powstawało tyle zobowiązań, ilu było
spadkodawców.
Kwota zobowiązania ciążąca na spadkodawcy podlegała podziałowi między
spadkobierców.
Przykład: dłużnik zalegał na 90, 3 spadkobierców – powstają 3 zobowiązania, każde na 30.
Współcześnie ta reguła nie została przejęta (ograniczona kontynuacja w CC) b) Dopuszczenie
wielości podmiotów w stosunku obligacyjnym oraz określenie reguł
współodpowiedzialności i rozliczeń między tymi podmiotami:
-Ważną rolę odegrała tu sytuacja, gdy kilka osób jako poręczyciele przyrzekło jednemu
wierzycielowi spełnić to samo świadczenie, LUB gdy jeden dłużnik przyrzekł spełnienie
tego samego świadczenia kilku wierzycielom.
W takiej sytuacji powstają 2 zasadnicze pytania:
1. Jakie są skutki działania jednego ze współdłużników lub współwierzycieli dla
pozostałych?
Justyniańska konstrukcja prawna wyjaśnia problem – spełnienie świadczenia
umarza obowiązki wszystkich współdłużników i uprawnienia
współwierzycieli.
2. Jak ma wyglądać rozliczenie między współwierzycielami?
W prawie klasycznym uznawano, że jego podstawę stanowi wiążący ich
stosunek obligacyjny (umowa zlecenia/spółki).
2 ujęcia przypadków, gdy mówi się o współdłużnikach/współwierzycielach (w dyskusji rzymskich
jurystów):
1. Wielość wierzycieli/dłużników powoduje wielość zobowiązań
2. Mimo wielości podmiotów istnieje jedno zobowiązanie
FAKULTATYWNE PYTANIE EGZAMINACYJNE – zobowiązania solidarne: W czasach
nowożytnych na podstawie rzymskich doświadczeń z wielością podmiotów w stosunku
obligacyjnym zbudowano kompletną figurę zobowiązania:
a) Solidarnego
56 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Jego istotą było istnienie kilku zobowiązań powiązanych w ten sposób, że umorzenie
jednego z nich powoduje umorzenie pozostałych.
b) Korealnego
Jego istotą było istnienie jednego zobowiązania, w którym każdy z wierzycieli/dłużników
może działać samodzielnie, powodując skutki po stronie pozostałych.
Toczone dyskusje w XIX wieku nad tym rozróżnieniem zostały skrytykowane jako niepotrzebne
teoretyzowanie, nie mające podstaw w pr. rzymskim.
Pytanie: czy na miejsce wierzyciela lub dłużnika może wstąpić inna osoba? Sens takiej
zmiany polega na tym, że wierzyciel sprzeda swoje uprawnienie lub dłużnik uwolni się od
odpowiedzialności, przenosząc ją na inną osobę.
W zmianie poglądu w stosunku obligacyjnym zmiana wierzyciela nic nie znaczy dla dłużnika,
jednak zmiana dłużnika dla wierzyciela znaczy już bardzo wiele.
Ewolucja zmiany wierzyciela:
-początkowo istniało przekonanie, że „wierzytelności przywierają do kości” (odrzucone dopiero w
XIX wieku)
-prawnicy rzymscy dostrzegli jednak wcześniej praktyczny sens zmiany wierzyciela/dłużnika.
W celu zmiany wierzyciela/dłużnika juryści okresu klasycznego wykorzystywali dwie
instytucje: 1. Odnowienie (novatio):
Polegało na tym, że dłużnik na polecenie wierzyciela przyrzekał spełnienie świadczenia
innej osobie.
Konsekwencją było zwolnienie dłużnika ze zobowiązania względem dotychczasowego
wierzyciela
i powstanie zobowiązania między dłużnikiem a osobą, której przyrzekł świadczyć.
Formalnie nowe zobowiązanie.
-wadą rozwiązania – konieczność obecności wszystkich 3 podmiotów
2. Zastępstwo procesowe:
Polegało na zawarciu umowy (kontraktu-zlecenia), wskutek której ktoś reprezentuje cudzy
majątek.
W ten sposób wierzyciel oddawał swoje uprawnienie innej osobie.
Tej umowie towarzyszyło porozumienie o wyłączeniu obowiązku zwrotu tego, co zastępca
uzyska
w wyniku procesu.
Te 2 rozwiązania były wadliwe. Rozwiązaniem konstytucja Antonina Piusa z II w.
n.e. Przekazanie wierzytelności dzięki skardze analogicznej (actio utilis):
Dała ona podstawę do modelu przeniesienia praw wierzyciela. Pierwotnie odnosiła się tylko do
przypadków przeniesienia praw wierzyciela, wynikających ze sprzedaży spadku. (CZYLI zmiana
wierzyciela – stary wierzyciel umiera, nowy dostaje po nim spadek)
Istota actio utilis polegała na tym, że nabywca majątku spadkowego otrzymywał skargę
wzorowaną na skardze formalnego wierzyciela.
Od III w. dodano zasadę, że po powiadomieniu dłużnika o zbyciu wierzytelności mógł się on
zwolnić z długu tylko przez świadczenie do rąk nabywcy wierzytelności (czyli tutaj spadku).
Wierzyciel uzyskał prawo do świadczenia z nabytej wierzytelności.
Przeniesienie skargi (cessio actionis):
Poszerzenie actio utilis. Od tej pory nie tylko spadek, ale i niewynikające ze sprzedaży spadku
przypadki nabycia wierzytelności. Uniwersalne zastosowanie w prawie justyniańskim.
57 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
wierzyciela) 58 z 83
6.8.4. Umorzenie zobowiązania przez inne świadczenie (datio in solutum) Może mieć miejsce
sytuacja, gdy dłużnik za zgodą wierzyciela będzie świadczył coś innego, niż to, co powinien
zgodnie z treścią zobowiązania.
Uwaga – wyrażenie takiej zgody wyklucza możliwość późniejszego dochodzenia
wcześniejszego świadczenia.
-Jeśli w ramach datio in solutum dłużnik przekaże rzecz obciążoną wadą prawną, to skutki
tego faktu oceniane są tak samo, jak w przypadku kontraktu sprzedaży.
Wyodrębnienie pojęcia datio in solutum:
Datio in solutum – zaakceptowane przez wierzyciela świadczenie czegoś odmiennego od
treści zobowiązania.
Datio in solutum było dopuszczalne w Code civil, BGB i polskim KC.
59 z 83
60 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
• Pierwszy główny skutek to popadnięcie przez dłużnika w zwłokę, jednak nie ma to wpływu
na byt zobowiązania, gdyż wierzycielowi przysługiwała skarga
• W V w. wprowadzono 30-letni termin przedawnienia skarg – wierzyciel po upływie tego czasu
tracił możliwość dochodzenia należnego mu świadczenia
• Z czasem zaczęto ten czas skracać ze względu na szybsze tempo życia i np. w Polsce
skrócono do 20 lat i w prawie cywilnym do 10, a w BGB do 3 lat
• Przez nieotrzymanie świadczenia na czas wierzyciel mógł utracić zarobek (gdy np.
świadczeniem były jakieś narzędzia potrzebne do wykonania roboty) oraz przez wady,
które posiadał przedmiot świadczenia – te sytuacje wiążą się z odpowiedzialnością cywilną
za wyrządzoną szkodę
Podstawowym dylematem tamtych czasów było to, jak rozumieć pojęcie szkody oraz kiedy jej
wystąpieniu powinno towarzyszyć odszkodowanie.
W epoce archaicznej wyrządzenie szkody dotyczyło przede wszystkim uszkodzenie ciała, a
wyznaczoną i akceptowaną formą reakcji było nic innego jak prawo talionu, czyli wyrządzenie
sprawcy takiego samego urazu oraz kara pieniężna.
Znacznie istotniejsze okazało się:
- uregulowanie odpowiedzialności za zniszczenie czy uszkodzenie cudzego
przedmiotu(odpowiedzialność akwiliańska) oraz
- uregulowanie odpowiedzialności za szkody wywołane niewykonaniem zobowiązania umownego
chronionego skargą z klauzulą dobrej wiary(actio bonae fidei).
Jeżeli chodzi o odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu deliktu na przykładzie lex Aquilia
wyróżnia się ją dwojako:
1) odpowiedzialność na podstawie pierwotnego tekstu ustawy,
2) odpowiedzialność według interpretacji jurystów rzymskich.
Jeżeli chodzi o odpowiedzialność na podstawie pierwotnego tekstu ustawy lex Aquilia
szkoda(damnum) miała charakter umniejszenia majątku. Mogła ona polegać na zniszczeniu lub
uszkodzeniu materialnego składnika majątku bądź nieuzasadnionym umorzeniu cudzej
wierzytelności. Aby mówić o wyrządzeniu szkody w cudzym majątku musiały wystąpić łącznie
dwie przesłanki:
- powstanie szkody,
- istnienie przewidzianego ustawą związku między szkoda a zachowaniem sprawcy.
61 z 83
62 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
63 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
Zawarcie umowy:
Pytanie: w jaki sposób dochodzi do powstania zobowiązania umownego?
Juryści rzymscy uznali, że każde zobowiązanie ex contractu wymaga zgody stron (conventio).
Takie porozumienie prowadziło do powstania zobowiązania, jeśli strony zawarły kontrakt uznany
przez porządek prawny.
Z uwagi na sposób zawarcia dzielono kontrakty w antycznym prawie rzymskim na cztery
grupy:
a) Werbalne (verbis)
b) Realne (re)
c) Literalne (litteris)
d) Konsensualne (consensu).
Ad. a) Powstanie zobowiązania werbalnego wymagało użycia słów: na zadane przez jedną
stronę pytanie „Czy przyrzekasz dać tysiąc?” druga strona musiała odpowiedzieć „Przyrzekam
tysiąc”.
Ad. b) Powstanie zobowiązania realnego wymagało przekazania faktycznego władania rzeczą
materialną.
Ad. c) Powstanie zobowiązania literalnego wymagało określenia treści zaciąganego
zobowiązania w stosownej formie pisemnej. W okresie republiki w domowych księgach
rachunkowych, w klasycznym i poklasycznym dłużnik sporządzał dokument stwierdzający
istnienie zobowiązania i przekazywał go wierzycielowi.
Ad. d) Do zobowiązań konsensualnych zaliczano umowy, które rodziły zobowiązanie w
momencie, gdy strony – w dowolnej formie – osiągnęły porozumienie co do jego treści. Mogły
być zawarte na odległość (listem/przez posłańca).
W odróżnieniu od zobowiązań werbalnych, mogły być zawarte na odległość. Średniowieczni
prawnicy uznali ten podział za właściwy dla ius civile. Wg nich podstawę zobowiązania umownego
stanowi zgoda stron.
Consensus – charakterystyczna dla prawa natury konstrukcja, umowa została ujęta teoretycznie
jako czynność prawna, dochodząca do skutku z chwilą złożenia przez jej strony zgodnych
oświadczeń woli.
Przy zawieraniu umowy na odległość uznawano, że składający ofertę może ją odwołać, póki nie
zostanie przyjęta. Praktyka zmierzała do ograniczenia, traktując nieuzasadnione odstąpienie od
oferty jaki podstawę odpowiedzialności odszkodowawczej.
Przyjęcie oferty pod warunkiem traktuje się jako nową ofertę.
Zadatek (arrha):
Przy umowach sprzedaży. Polegał na przekazaniu wartościowego przedmiotu lub kwoty
pieniędzy.
Gaius: czynność ta to dowód zawarcia kontraktu.
Po wykonaniu umowy przedmiot zwracano, jeśli to były pieniądze, to podlegały zaliczeniu na
poczet należnej ceny.
Zadatek typu greckiego:
W prawie justyniańskim. Cesarz dopuścił traktowanie zadatku jako instrumentu dającego
możliwość jednostronnego odstąpienia od kontraktu.
Jeśli odstąpił kupujący, tracił wręczony zadatek.
Jeśli odstąpił sprzedający, musiał zwrócić zadatek w podwójnej
wysokości. Natura prawna zadatku:
Prawnicy ius commune podjęli dyskusję wyboru między zadatkiem potwierdzającym zawarcie
sprzedaży (arrha confirmatoria) a stanowiącym karę za dozwolone odstąpienie od umowy (arrha
poenitentialis).
Rozszerzono też pojęcie zadatku jako kary za odstąpienie od sprzedaży (Code Civil). W BGB
zasada, że zadatek to dowód zawarcia umowy i w braku porozumienia nie można domniemywać,
że pozwala na jednostronne odstąpienie od niej.
Polski KC przyjął zadatek typu greckiego.
Causa umowy:
Causa – cel, przyczyna zawarcia umowy. Causa w rzymskiej kazuistyce:
a) W powiązaniu z kontraktami nienazwanymi oznaczało fakt wykonania umowy przez jedną
ze stron, uzasadniający żądanie świadczenia wzajemnego.
64 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
kontraktu. 65 z 83
Skutki takich umów sprzecznych z dobrą wiarą (contra fidem bonam) można było uchylić
instytucją przywrócenia do stanu poprzedniego (in integrum restitutio). Wzrost przemocy w
ostatnim stuleciu republiki spowodował dopuszczenie szczególnych instrumentów obrony przed
skutkami rozporządzania majątkiem pod wpływem przemocy (vis) lub bojaźni (metus).
Wprowadzono:
a) Skargę mającą na celu odzyskanie utraconego majątku (actio quo metus causa) b)
Zarzut pozwalający bronić się przed wykonaniem niekorzystnej umowy (exceptio metus
causa).
Dyskusje na temat ochrony przed rozporządzeniami pod wpływem
bojaźni: -antyk: zagrożenie życia, wolności, uszczerbkiem na zdrowiu
-Bartolus: za wykorzystanie przymusowego położenia uznaje się osadzenie w więzieniu lub
groźbę wydziedziczenia
-Code Civil: można uchylić skutki umowy, która wg „osoby rozsądnej” stanowi krzywdzące
wykorzystanie kontrahenta z uwagi na jego wiek, płeć lub położenie
-polski KC: obawa wobec groźby niebezpieczeństwa osobistego lub majątkowego uzasadnia
uchylenie się od złożonego pod jej wpływem oświadczenia woli
-angielskie common law: w XIX wieku wprowadzono pojęcie przymusu jako podstawy
nieważności kontraktu
Wywołanie szkody, prowadząc działania zmierzające do zawarcia umowy, choć nie ma się
zamiaru jej zawrzeć (culpa in contrahendo):
Poprzednie 2 rozwiązania zwalczały nieuczciwość, gdy kontrakt już został zawarty. Nieuczciwe
zachowanie może też polegać na podjęciu negocjacji bez zamiaru zawarcia kontraktu albo
na zawarciu kontraktu nieważnego z mocy prawa.
W prawie rzymskim nie wyróżniono takiego przypadku odpowiedzialności odszkodowawczej.
Powstała jednak ona w II połowie XIX wieku, a inspiracją do jej powstania była rzymska myśl, że
kto nieświadomie kupił rzecz wyłączoną z obrotu prawnego, to może żądać od sprzedawcy
odszkodowania za pomocą skargi kontraktowej (np. kupno rynku stanowiącego publiczną
własność).
Kupujący dostawał skargę z kontraktu, mimo że ten nie był ważny.
Culpa in contrahendo (wina w kontraktowaniu):
Przyjmowano, że z chwilą podjęcia czynności zmierzających do zawarcia umowy powstaje
między stronami stosunek obligacyjny – „milcząca umowa”.
Brak staranności w zakresie tego zobowiązania uzasadniał odpowiedzialność odszkodowawczą
za rzeczywiście poniesione wydatki.
Taki model zobowiązania kontraktowego przyjęło orzecznictwo (na polskim przykładzie): -w KC
wprowadzono przepis regulujący szczególny przypadek odpowiedzialności za prowadzenie
negocjacji z naruszeniem dobrych obyczajów.
Przyjmuje się, że jest to odpowiedzialność z tytułu popełnienia czynu niedozwolonego, w
którym szkodą jest to, że strona poniosła wydatki, licząc na zawarcie umowy.
66 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
-przypadek, gdzie znaczna część treści umowy została ustalona przez jedną ze stron przy
wykorzystaniu tzw. ogólnych warunków umowy. Jeśli ich postanowienia są niejasne, tłumaczy się
je na niekorzyść tego, kto je umieścił w umowie (BGB od 2002 r.)
Rozbieżność między literalnym brzmieniem umowy a rzeczywistym zamiarem stron:
Przykład: umowa dzierżawy gruntu na 3 lata, dołączona do niej u. sprzedaży (z zapłatą ceny za
grunt). Cenę zapłacono po 2 latach. Pytanie, czy trzeba płacić czynsz dzierżawny na 3 rok. Jeśli: a)
Oprzeć się na dosłownym brzmieniu umowy dzierżawy – tak
b) Uznamy, że decydował cel ustalenia przez strony trzyletniego okresu dzierżawy - nie W
archaicznym i przedklasycznym prawie rzymskim trzymano się dosłownego brzmienia słów.
Rozważania nad wyborem między wykładnią opartą na brzmieniu literalnym (verba) a
uwzględniającą rzeczywistą wolę (voluntas) rozpoczęto od Causa Curiana z 93 r. przed Chr. Od tej
pory wola zmarłego/uczestnika kontraktu dyrektywą interpretacyjną. Taka postawa wyrażona w
paremii „in contractibus id sequimur quo actus est” (w kontraktach podąża się za tym, czego
strony chciały).
Również Papinian: „W umowach należy raczej kierować się wolą stron niż ich dosłownym
brzmieniem”.
-Wzbogaceniem wizji Papiniana w średniowiecznym ius commune było wyjaśnienie, że intencja
stron winna być brana pod uwagę przy interpretacji umów przy takich elementach (Baldus):
-osoby kontrahentów
-użyte słowa
-materia, której kontrakt dotyczy
-rozstrzyganie wątpliwości interpretacyjnych zgodnie z rzeczywistą wolą stron również w Code
Civil
Późniejsze dzieje:
-Glosatorzy rozszerzyli ochronę przed nadmiernym uszczerbkiem na inne niż grunt przedmioty
sprzedaży i kontrakty podobne do sprzedaży (najem/zamiana)
Laesio enormis:
-Inspirowana rzymską ideą ochrony przed nadmiernym uszczerbkiem
-Oznaczała, że standardem oceny ochrony ceny powinna być cena rynkowa odpowiadająca
„typowym cenom w czasie i miejscu zawarcia umowy” (a nie koszty wytworzenia) -Uzasadnili to
prawnicy szkoły prawa natury – fundamentalna dla zawarcia umowy wola stron kieruje się zwykle
ku wymianie świadczeń o tej samej wartości
Przyjęło to ABGB, częściowo Code Civil (ograniczone do sprzedaży nieruchomości), odrzuciło
BGB (autonomia woli ważniejsza niż kształtowanie wartości transakcyjnej przez prawo).
67 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
W prawie polskim ocena ekwiwalentności świadczeń może być powiązana tylko z kwestią
dominacji jednej strony nad drugą (jeśli strony są tak samo silne, to swoboda w kształtowaniu
relacji wzajemnych świadczeń).
6.12.10. Wierność danemu przyrzeczeniu a istotna zmiana okoliczności: Pytanie: czy dłużnik
musi spełnić świadczenie, mimo że w następstwie nieprzewidywalnych, niezależnych od niego
okoliczności będzie to dla niego ogromną uciążliwością? Przykład: czy musi wykonać umowę
sprzedaży nieruchomości, jeśli za otrzymane pieniądze w wyniku spadku siły nabywczej pieniądza
będzie mógł kupić co najwyżej jedną owcę. Poglądy:
a) Filozofia rzymska – Seneka Młodszy: „przesłanką mocy wiążącej przyrzeczenia jest trwanie
warunków, jakie istniały w chwili jego złożenia”
b) Juryści rzymscy – nie przyjęli zasady odpowiadającej filozofii Seneki
Pojedyncze wyjątki: prawo do żądania zwrotu wynajętej rzeczy, jeśli stała się potrzebna
do osobistego użytku/darczyńcy do odzyskania rzeczy z powodu późniejszych urodzin
dziecka.
Klauzula rebus sic stantibus:
Klauzula uzależniająca skutek prawny przyrzeczenia od tego, czy między chwilą jego
złożenia i wykonania nie zmieniły się okoliczności (dorobek średniowiecznego ius commune).
-krytykowana przez szkołę prawa natury jako budząca wątpliwości w zakresie, czy i jak strony są
związane umową
-odrzucona w Code Civil i BGB w imię pewności prawa
-w kontekście wojen, gdzie drastycznie spadała siła nabywcza pieniądza, polski prawodawca w
kodeksie zobowiązań z 1933 roku przyjął klauzulę pozwalającą na żądanie zmiany treści/
rozwiązanie umowy w następstwie nadzwyczajnych, nieprzewidzianych okoliczności.
68 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
6.12.12. Klauzule dobrej wiary (bona fides) i dobrych obyczajów (boni mores): Odgrywały
swoją rolę przy powstawaniu sporów. Powstawały wtedy pytania: czym kierować się przy jego
rozwiązaniu? Jak określić zakres swobody sędziego w tym zakresie? Pierwszoplanowe znaczenie
dla odpowiedzi na te kwestie miały pojęcia boni mores i bona fides. Klauzula dobrych obyczajów
(boni mores) jako granica ważności zobowiązania umownego: Republika: naruszenie
obyczajów przodków (mores maiorum) było podstawą do nakładania tzw. sankcji cenzorskich.
Spotykana w dyskursie rzymskich jurystów od II w. po Chr. Wyjaśniali, że zlecenie kradzieży/
znieważenia lub stypulacyjne przyrzeczenie zapłaty wierzycielowi określonej kwoty pieniężnej w
wypadku nieustanowienia go spadkobiercą testamentowym są sprzeczne z dobrymi obyczajami i
nie powodują powstania zobowiązania.
Papinian wyjaśnił istotę sprzeczności z dobrymi obyczajami jako naruszenie „naszego
poczucia przyzwoitości w zakresie powinności i ocen”.
Klauzula ta miała służyć do zwalczania czynności naruszających zasady uznawane za podstawy
poprawnego funkcjonowania społeczeństwa. (dotyczyło to ochrony rodziny) Dalsze dzieje:
-XVI wiek: „wszystkie umowy sprzeczne z dobrymi obyczajami nie rodzą skutku prawnego”
-prawnicy szkoły prawa natury łączyli pojęcie dobrych obyczajów ze stosunkami religijnymi -BGB:
przyjmowano klauzulę dobrych obyczajów jako kryterium ważności czynności prawnej, ponieważ
reprezentuje ona obszar wartości moralnych
-bardzo duża rola w czasach dzisiejszych, przykładowo przy uczciwym prowadzeniu negocjacji
Klauzula dobrej wiary (bona fides) a rozwój prawa zobowiązań umownych: Zwrot „dobra
wiara” na oznaczenie cechy wierności lub prawdziwości spotykany jest w języku Rzymian od III w.
przed Chr.
Został wprowadzony przez edykt pretorski do dyskursu prawniczego:
-polegał na budowaniu formuł skarg zawierających klauzulę dobrej wiary; -dawała
sędziemu dużą swobodę w kształtowaniu treści wyroku, czyli wskazywaniu, jakie
zachowanie jest zgodne z prawem, a jakie nie
Nakazy dobrej wiary:
-nie wolno dopuścić, aby podstęp przyniósł korzyść w praktyce prawnej
-należy brać pod uwagę całość porozumienia stron
-przy rozwiązaniu nieustalonych przez strony kwestii należy uwzględniać odpowiednie
zwyczaje miejscowe
-tak interpretować umowy, aby osiągnąć zgodny cel stron
69 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
70 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
osiągnęły porozumienie - również przy użyciu listu, posłańca itd.) nazywanym emptio venditio. W
wypadku emptio venditio kontrakt dochodził do skutku gdy strony zgodziły się co do ceny i
towaru.
Zamianę (permutatio) zaliczana przez jurystów klasycznych do kontraktów realnych (konieczne
jest nie tylko porozumienie stron, ale i wydanie jakiejś rzeczy). Schemat: “daję, abyś dał” = “do ut
des”.
Darowizna (donatio) ze względu na gospodarczą racjonalność była darzona przez rzymskiego
prawodawcę nieufnością.
6.13.1.3 Emptio venditio jako podstawowy typ kontraktu służącego nabywaniu dóbr
majątkowych
6.13.1.3.1. Łatwość zawarcia kontraktu emptio venditio
Strony mogły zawrzeć zobowiązanie składając oświadczenia woli w dowolnej, zrozumiałej formie,
przebywając w różnych miejscach. Żeby kontrakt zawrzeć, koniecznym było porozumienie co do
towaru (merx) i ceny (pretium).
Treść zobowiązania nie obejmuje tylko tego, co strony oświadczyły, ale też to, co zgodnie z dobrą
wiarą może być dochodzone za pomocą przysługujących stronom skarg - w ten sposób kupujący
w prawie klasycznym zostaje objęty szczególną ochroną przed wadami rzeczy sprzedanej bez
dodatkowych porozumień umownych.
71 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
72 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
! Typy kontraktów pozwalających na korzystanie z cudzego kapitału lub cudzych dóbr o Nexum !
Otrzymujący cudze rzeczy zabezpieczał zwrot uzgodnionej ilości rzeczy tego samego rodzaju
własną osobą
o Mutuum (pożyczka)
• Tytuł darmy
• Kontrakt realny
• Przedmiotem były rzeczy zużywalne
• Rodziły obowiązek zwrotu takiej samej ilości takich samych rzeczy
• Zobowiązanie zwrotu powstawało z chwilą wręczenie przedmiotu
• Skargę miał tylko wierzyciel i pozwalała mu dochodzić pożyczonej kwoty lub
części zamiennych
73 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
• Tytuł darmy
• Kontrakt realny
• Przedmiotem były rzeczy niezużywalne
• Istniał obowiązek zwrotu rzeczy w stanie niepogorszonym
• Actio commodati przysługiwała stronom w przypadku niewykonania
zobowiązania lub wyrządzenia szkody kontrahentowi
> Sędzia wyrokował o odszkodowaniu w oparciu o dobrą wiarę
> Korzyści czerpano jedynie na podstawie stypulacyjnych przyrzeczeniach odsetek o
locatio-conductio (dzierżawa, najem, umowa zlecenia, umowa o dzieło) ! actio locati •
przekazujący rzecz mógł domagać się zapłaty czynszu oraz odszkodowania
• biorący rzecz
chciał uzyskać rzecz we faktyczne władanie i dochodzić odszkodowania • skarga oparta o
dobrą wiarę
6.15 Kontrakty służące do korzystania z cudzych usług (bez 6.15.4; 6.15.6; 6.15.7)
75 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
• dopuszczenie stosowania skargi pro socio dopiero po ustaniu kontraktu (na nieuczciwego
wspólnika spada infamia)
• prawo justyniańskie: wspólnicy mogli zastrzec, że w wypadku śmierci jednego z nich spółka
będzie trwać nadal
• kontrakt konsensualny: zobowiązanie powstaje, gdy strony dojdą do porozumienia odnośnie
treści i celu spółki
• wkłady wspólników: pieniądze, inne składniki majątku, świadczenie usług • jeśli strony nic nie
postanowiły – ich udziały w zyskach i stratach są jednakowe • Serwiusz Sulpicjusz dopuścił
zróżnicowanie udziału w zyskach i stratach spółki przez poszczególnych wspólników
• możliwość wyłączenia wspólnika w całości od udziału w stratach i zapewnienia częściowego
udziału w zyskach
• lwia spółka (societas leonina, Kasjusz, I AD): umowa, w której jeden ze wspólników został
wykluczony z
udziału w zyskach (umowa nieważna, bo spółka ma na celu korzyści każdego wspólnika)
SKUTKI ZAWARCIA UMOWY SPÓŁKI
! skutki między wspólnikami:
• obowiązek wniesienia wkładu i lojalnego postępowania
• wkłady stawały się współwłasnością wspólników
• obowiązek powstrzymania się od działań podstępnych
• obowiązek staranności wspólnika (tak, jakby wykonywał sprawy we własnym interesie) !
skutki dla osób trzecich
• kontrakt spółki wywierał skutki prawne tylko między jego stronami
• wspólnik, dokonując transakcji z osobami trzecimi, działał we własnym imieniu (nawet jeśli
dokonywał czynności leżące w interesie spółki)
• osoby trzecie nie mogły dochodzić należności od wspólników kontrahenta • ograniczenie
swobody działania wspólnika: nie mógł zbyć więcej, niż wynosił jego udział SPÓŁKA JAKO
ODRĘBNY PODMIOT PRAW
• w prawie archaicznym: zbiorowości osób mogą być podmiotami praw (muinicipia, civitates,
collegia, coloniae)
• rozróżnienie praw przynależnych zbiorowości (universitas) a poszczególnym jednostkom •
societates publicanorum: spółki dla realizacji zadań publicznych, głównie poboru podatków
(prawo spółki realizujące zadania publiczne: wspólnicy odpowiadają solidarnie względem
państwa, spółki trwały mimo śmierci wspólnika
• pojęcie majątku spółki: dopuszczenie możliwości ograniczenia zakresu odpowiedzialności
wspólników do udziałów w tym majątku
f
6.17.1 Kontrakt stypulacji jako inspiracja do powstania instytucji poręczenia
76 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
•
Intercesja- Wszelkiego rodzaju przyjęcie odpowiedzialności za dług cudzy Najważniejszy
przypadek- poręczenie, a także zabezpieczenie cudzego długu zastawem, przyjęcie
długu cudzego, zaciągnięcie
obowiązku współdłużnika solidarnego, przejęcie na siebie
zobowiązania własnego dla kogoś innego
• Z każdym aktem intercesji łączyło się ryzyko
ponoszenia odpowiedzialności majątkowej bez gospodarczego uzasadnienia, przed tym
ryzykiem ustawodawstwo starało się chronić kobiety, a zwłaszcza mężatki, przyjmujące
zobowiązania swoich mężów (S.C. Velleianum umożliwiało kobietom uchylenie się od skutków
własnych aktów intercesyjnych za pomocą odpowiedniej ekscepcji, Sposób ten przetrwał do
Justyniana, później akty intercesji kobiet były na ogół nieważne)
Dla poręczyciela istotne było, kiedy musi wykonać zobowiązanie dłużnika głównego i w jakim
zakresie. Reguły dotyczące poręczenia (chroniące poręczyciela):
1) uznanie akcesoryjności zobowiązania poręczyciela-przyrzeczenie wywoływało skutek
prawny, gdy w chwili jego składania zabezpieczane zobowiązanie istniało. (np. poręczyciel
zabezpieczał zwrot pieniędzy, po ich zwrocie zobowiązanie gasło). Zobowiązanie poręczyciela
nie mogło wynosić więcej, niż świadczenie głównego dłużnika. Nieważność lub umorzenie
zobowiązania oznaczało ustanie odpowiedzialności poręczyciela. Poręczyciel mógł się
powołać względem wierzyciela ba okoliczności dotyczące osoby dłużnika głównego (np. gdy
dłużnik główny dokonał czynności w wyniku błędu).
2) cesarz Hadrian w II w. po Chr. wprowadził zasady rozdziału odpowiedzialności między
współporęczycieli (fideiussores). Mogli żądać od wierzyciela, aby nie dochodził całości
należności od jednego z nich, ale w równych częściach od wypłacalnych poręczycieli
(przywilej podziału beneficium divisionis).
Justynian wprowadził dwie dalsze zasady :
3) Poręczyciel mógł uzależnić zapłatę od uzyskania skargi przeciwko dłużnikowi głównemu
(przywilej odstąpienia skargi: beeficium cedendarumactionum). 4) Wierzyciel musi w
pierwszej kolejności dochodzić swojej należności od dłużnika głównego. Odpowiedzialność
poręczycieli stała się subsydiarna wobec odpowiedzialności dłużnika głównego (przywilej
uwolnienia z uwagi na kolejność: beneficjum excussionis vel ordinis).
Prawnicy średniowiecznego ius commune wprowadzili zasadę akcesoryjności poręczenia oraz
zbudowali tzw. triadę przywilejów poręczyciela: subsydiarność, rozdział odpowiedzialności
między współporęczycieli oraz uzależnienie świadczenia od otrzymania skargi przeciwko
dłużnikowi głównemu. Zasada akcesoryjności i subsydiarności poręczenia została niewzruszona
w nauce recypowanego prawa rzymskiego. W prawie polskim utrzymano akcesoryjność
poręczenia, ale odrzucono subsydiarność.
Ewolucja rzymskiego prawa kontraktów pokazuje, że prawnicy mieli na uwadze praktyczny sens
zobowiązania i związane z nim ryzyko stron. Rozwój poszczególnych typów kontraktów można
określić jako poszukiwanie modelu równowagi między ekonomiczną racjonalnością a
wyobrażeniem o tym, co dobra a co złe. W starożytności żegluga po Morzu Śródziemnym była
bardzo praktyczna ale niebezpieczna. Proponowane rozwiązania były inspirowane na Grekach.
Prócz ogólnych zasad pożyczek i locatio conductio, Rzymianie wprowadzili bardziej ekonomiczne
reguły odpowiedzialności kontraktowej podmiotów finansujących transport morski. Taka pożyczka
była nazywana pecunia traiecticia, a model rozkładu ryzyka w umowie o przewóz morski oparto na
zasadach prawnych - lex Rhodia de iactu.
77 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
→ Jeżeli przewóz finansowany z pożyczonych pieniędzy (tzn. statek nie dopłynął do portu) to nie
trzeba było zwracać pożyczki. W zamian ten co pożyczał pieniądze miał prawo do pobierania
wyższych odsetek i mógł nałożyć karę umowną na pożyczającego (sam wybierał kwotę) . Dopiero
Justynian ograniczył ilość odsetek do 12 % maksymalnie. Pożyczkodawca mógł tez ustalić trasę
statku i zakazać pływania nocą.
→ Patrząc na to z dzisiejszej perspektywy przypomina ta umowa dzisiejszą umowę ubezpieczenia
( rozwój tej umowy zaczął się w średniowieczu).
6.18.2. Rozkład ryzyka utraty towaru między właścicielami ładunku a kapitałem statku ( lex
Rhodia de iactu)
W czasie sztormu albo napadów piratów formą obrony było wyrzucanie części towaru za burtę.
Jednak gdy towary należały do różnych właścicieli to pojawił się problem - czyje najpierw
wyrzucić? Tę kwestie wyjaśnia umowa lex Rhodia de iactu( jej podstawy to słuszność) -
równomiernie rozkłada ryzyko wyrzucenia ładunku między jego właścicieli a kapitana statku(
magister navis).
! Celem tej umowy było ocalenie statku i chociaż jakieś części przewożonego towaru. Do
rozliczenia miedzy właścicielami ładunku a kapitanem zastosowano skargi z kontraktu locatio
conducto. Etapy procesu:
1. Właściciele ładunku, którzy ponieśli skargę występują do sądu z actio locati przeciw
kapitanowi, żądając odszkodowania.
2. Sedzia ustala łączną wielkość szkody
3. Następnie na podstawie wartości wszystkich towarów i wartości statku określa ułamkowy
udział każdego z poszkodowanych właścicieli.
4. Znając wartość szkód kapitan wypłaca im kwotę odpowiadającą należnej im części
odszkodowania.
*Kapitan miał prawo na podstawie actio conducti dochodzić udziału w finansowaniu
odszkodowań od tych osób, których towary nie uległy szkodzie.
78 z 83
79 z 83
RZYMSKIE WESELE 2k18
• oczekiwano, że w obu zobowiązaniach, że podjęte działania zostaną doprowadzone do końca
• granica między tymi zobowiązaniami łączyła się z rodzajem przyznawanej skargi (formalnie) i
wyobrażeniem co do tego, jakiej staranności można oczekiwać od działającego (praktycznie) •
kontrakt zlecenia-> ważny punkt odniesienia stanowi treść zawartej umowy oraz granice
zlecenia
•
negotiorum gestio-> nie ma takiej możliwości
Odpowiedzialność:
• problem: wspieranie altruistycznych postaw a sprzeciw wobec
nieuzasadnionych ingerencji w cudze sprawy majątkowe-> dlatego pojawiają sie rozbieżności w
dotyczące oczekiwanej w różnych stanach faktycznych staranności
kazuistyce jurystów • np.
gdy ktoś działa, żeby uratować majątek nieobecnego, dopuszczano ograniczenie
•
odpowiedzialności gestora tylko do szkód wyrządzonych w sposób zamierzony w
przypadku gdy gestor zaczął dokonywać czynności, jakich nieobecny (dominus negotii) nie
podejmował-> uznawano, iż odpowiedzialność może wynikać ze szkody powstałej w
następstwie przypadku
•
Ulpian potraktował zleceniobiorcę i gestora analogicznie-> obaj odpowiadają za dolus i culpa
(czyli za każdą zawinioną szkodę)
Ius commune i kodyfikacje cywilne:
• Odmienność w traktowaniu różnych przypadków działania gestora
• Code civil-> pozwala na stosowne do okoliczności modyfikacje jego odpowiedzialności za
niedołożenie staranności dobrego ojca rodziny
• BGB-> ograniczono odpowiedzialność gestora do winy umyślnej i rażącego niedbalstwa, jeśli
podjęcie przez niego działań służyło usunięciu groźby dla interesów zastępowanego
(podobnie rozwiązano to w Polsce)
80 z 83