Professional Documents
Culture Documents
Scenariusz
Scenariusz
Scenariusz
Chór:
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
Guślarz:
Zamknijcie drzwi od kaplicy
I stańcie dokoła trumny;
Żadnej lampy, żadnej świecy.
Niech księżyca jasność blada
Szczelinami tu nie wpada
Tylko żwawo, tylko śmiało
Chór:
Jak kazałeś tak się stało
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie
Guślarz:
Czyścowe duszki
Oto obchodzimy Dziady!
Zstępujcie w święty przybytek;
Jest jałmużna, są pacierze,
I jedzenie i napitek.
Chór:
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
Co to będzie, co to będzie?
Guślarz:
Podajcie mi garść kądzieli
Zapalam ją wy z pośpiechem,
Pędźcie go lekkim oddechem
Niech się na powietrzy spali
Guślarz:
Naprzód wy z lekkimi duchami!
Chór:
Mówcie, komu czego braknie,
Kto z was pragnie, kto z was łaknie.
Józio:
Nic nam, nic nam nie potrzeba.
Zbytkiem słodyczy na ziemi
Jesteśmy nieszczęśliwi.
Rózia:
Przylatujemy na Dziady
Nie dla modłów i biesiady,
Niepotrzebna msza ofiarna;
Nie o pączki, mleczka, chrusty,
Prosimy gorczycy dwa ziarna;
A ta usługa tak marna
Starczy za wszystkie odpusty.
Józio:
Bo słuchajcie i zważcie u siebie,
Że według Bożego rozkazu:
Kto nie doznał goryczy ni razu,
Ten nie dozna słodyczy w niebie.
Guślarz:
Czego chciałeś, macie obie.
To ziarenko, to ziarenko. Teraz z Bogiem idźcie sobie.
A kto prośby nie posłucha, w imię Ojca, Syna, Ducha.
Widzicie Pański krzyż? Nie chcecie jadła, napoju,
Zostawcie nas w pokoju! A kysz! A kysz!
Duchy odchodzą ze sceny i zakończenie aktu I.
KONIEC