Professional Documents
Culture Documents
Untitled
Untitled
Poezje wybrane
Bunt m�odo�ci
Ach, dosy�, dosy� obrony!@ Od
losu nikt nie uciecze...@ Ja w
piersiach mam j�k i dzwony,@ i
gwiazdy, i harfy, i miecze!@
Gwiazda pielgrzyma
***
z moj� t�sknot�
7. W jarzmie
12. B�ogos�awie�stwo
B�ogos�awie�stwo tym
niep�odnym polom,@ k�dy nas r�ce
ojcowe wygna�y!@
B�ogos�awie�stwo ojc�w �zom i
bolom,@ i tym m�cze�skim walkom,
pe�nym chwa�y,@ gdzie si�
sztandary nasze z sob� zwar�y!@
13. Na go�ci�cu
15. Zako�czenie
Co� si� tak dziwnie duchowi
majaczy@ w nie przewidzianej
nigdy my�l� mowie,@ �e kto� to
wszystko zrozumie... wybaczy...@
Kto�, jak obro�ca, t�umowi
opowie@ w bajce... historii albo
przypowie�ci...@
Z cyklu: Ognie
Ognie
Oczekiwanie
Zostanie...
Desolation
II
III
1917
A c� to przywie�li?...
A c� to przywie�li m�drcy ze
Wschodu,@ kr�lowie, panowie
wielkiego rodu?@
A na czym kr�lowie ci
przyjechali?@ A c� to nad nimi
w niebie si� pali?@
"Przyjechali na wielb��dach z
strusimi pi�ry,@ najja�niejsza z
gwiazd im w drodze �wieci�a z
g�ry!"@
"Dzieci�teczko�my znale�li
�r�d suchych li�ci,@ w bia�ym
�niegu, pod tarnin� - ca�� w
oki�ci."@
Z cyklu: W wigili�
powrotu
IV ("O, daj mi
powr�ci� do �r�de�
twych �ask...")
W wigili� powrotu
IV
Trzy struny
1917
Trzy struny
1914
Modlitwa
A ta dudka
z zielonej wierzbiny...
A ta dudka z zielonej
wierzbiny@ zawsze jeden, jeden
ma ton.@
Bo s�ysza�a o poranku w
trwodze,@ jak jechali bez ko�ca
dragoni...@ W sto?... w
dwie�cie?... w dwa tysi�ce
koni?!@ ...bo s�ysza�a w
dolinie ukryta,@ jak hucza�y po
��ce kopyta,@ jak t�tni�y po
drodze.@
A ta dudka z zielonej
wierzbiny@ zawsze jeden, jeden
ma ton.@
A ta dudka z zielonej
wierzbiny@ zawsze jeden, jeden
ma ton.@
A ta dudka z zielonej
wierzbiny@ tylko jeden, jeden ma
ton:@
1914
S�yszcie,
Przelotne ptaki
Zatrute kwiaty
Z�a wr�ba
B�d�cie wy ze mn�
Bose dziewcz�tko
B��dne ognie
O jesieni, jesieni...
1907
Przebudzenie
Pozosta�y z nocnych
straszyde�@ cie� si� k�adzie na
licach w�d...@ Ach, p�kajcie,
wi�zy mych skrzyde�,@ jak
wiosenny zwietrza�y l�d!@
wyobra�a niebo
Badyle
�mier� Feniksa
1922
�mier� Feniksa
Podpali�am na gnie�dzie
Feniksa, starego, �ysego
Feniksa!@ P�onie las,
przeskakuje ogie� od drzewa do
drzewa;@ zgin�y palmy, buki,
d�by i figowce,@ brzozy rade by
uciec - skupi�y si� i st�oczy�y
jak owce.@ Ca�y las si� kot�uje,
g�ra opowiada o zbrodni
dolinie:@ "Feniks stary si�
pali, Feniks na gnie�dzie
ginie!!"@ Zwariowa�y, poszala�y
po drzewach ma�py i liany,@
zwin�y si�, rozskoczy�y si�,@
tysi�cem p�tli roztoczy�y
si�...@ Stary pustelnik wbi� si�
w ziemi� zmartwia�ymi kolany,@
nie mo�e ucieka� dalej,@ a ju�
mu si� sza�as jod�owy nad g�ow�
pali!@
Z cyklu: Lew
Lew
Znalezienie lwa
Lew przeszkadza
Przechadzka
podszed� poblad�y
milicjant...@ ...(tak, panie,
mieszkam w Warszawie,@
codziennie o takim zmroku@ z tym
lwem w Alejach si� bawi�."@
Ostatnia pr�ba
W pustyni
Po�egnanie
Zatrute kwiaty
wiedzie� o gwiazdach
Z cyklu: Oddechy
Oddechy
Stra�
Beztroska
Kurier z Zachodu
Desperation
Po��w (1926)
Po��w
1926
Po��w
Od czarnej s�odyczy,
jedwabnych sn�w@ dusza powstaje
i t�skni zn�w,@ i wije wianki, i
powrozy wije,@ i zarzuca je
gwiazdom i ksi�ycom na szyj�;@
wychodzi z cia�a na niebieski
po��w@ i wraca z sieci� pe�n�
ptak�w i anio��w.@
Powr�t
Niepowrotne
Pejza�
Preludium wiosenne
Za fijo�kami, za li��mi
mokremi,@ za zapachem poruszonej
ziemi@ idzie dusza w ciemno��,
deszcz, wygnanie.@ Za niziutk�
trawk�, drobn�, krzyw�,@ za
wierzbin� ledwie, ledwie �yw�@
idzie dusza na zi�b, na g��d, na
tu�actwo bezdro�ne.@
Za fijo�kami, za li��mi
mokrymi,@ za wodami nisko
rozlanymi,@ za wo�aniem ptasim
tu� nad wod�,@ za przedwio�niem,
za porankiem, za urod�@ idzie
dusza w ciemno��, na zi�b, na
deszcz, na g��d, na wygnanie.@
Z jesiennej wsi
1. �wi�ta R�a
6. Szpalery
9. �mier� r�
Sukienki ��tych r�
wysokopiennych@ sp�owia�y
szkaradnie,@ czerwone - zesch�y
sczernia�e,@ ostatnia bia�a
przed jutrem opadnie;@ osy si�
kr�c� niech�tne, letniej
szukaj�c s�odyczy.@ Sp�niony
anio� pospiesznie zbiera r�e
opad�e@ i na paciorkach je
liczy;@ pochowa� wszystkie - jak
w trumn� -@ do dziwnego, to
malej�cego, to rosn�cego w
oczach koszyka,@ wspi�� si� na
palce, wzni�s� si� lekko i
prostopadle@ i ulecia�... i
znika...@ Osy nacieraj�
niech�tne i mrucz�, i odst�puj�,
i wracaj� wojskiem skrzydlatem,@
i kr�c� si�, i brz�cz�... I
umieraj� z t�sknoty za latem.@
Z cyklu: Asfodele
Asfodele
Anio�y
Zam�czonemu...
Pami�ci
Kazimierza Rybi�skiego
Pobojowisko
Z cyklu: Dziwad�a i
straszydlaki
Dziwad�a i straszydlaki
Straszydlaczek
Dwie baby
Zmora
Tulipanowy starzec
Urocznica
Tanecznice
Nawiedzona
Cudo
Przynie�li j� na li�ciu,
po�o�yli do klatki, za pr�ty,@
nie wiedzieli, co jej da�, i
dali jej mas�a i miodu, i
mi�ty,@ i wsun�li wr�bl�ce
gniazdeczko,@ �eby mia�a
��eczko,@ i troch� wody w
krysztale,@ tak ma�o - �e nie
by�o jej wida� wcale.@
Z cyklu: Anio�y
Anio�y
2. Gobelin
4. Anio� Pocieszyciel
Anio� w najg�stszym,
najsmutniejszym fiolecie,@
czarnooki, czarnow�osy... Och,
nie widzieli�cie i nie wiecie!!@
Schodzi po stopniach g��boko,
g��boko, w podziemia, w
podziemia,@ w mrok, w pustk�, w
wilgo�, gdzie w�� prastary cisz�
�lepot� oniemia.@ ...i szuka, i
a� oczy czarne ze smutku w
ciemno�ci zamyka,@ szuka z
r�kami rozpostartymi -
grzesznika.@ A grzesznik ma r�ce
w rubinowych pier�cieniach@ i
rany g��bokie, i serce czarne i
ci�kie... i szlocha na zimnych
kamieniach.@
7. Z pastora�ki
Od szat, od zbroi, od
skrzyde�, od bia�ych
wyci�gni�tych r�k@ doko�a szopy
- szafirowy, l�ni�cy,
niespokojny w powietrzu kr�g.@ A
z wewn�trz na mr�z, ku gwiazdom,
do g�ry@ p�ynie ciep�ych
oddech�w s�up bia�opi�ry,@
szepty lito�ciwe, p�acz urwany@
i "Lulaj�e, lulaj, Jezuniu
kochany".@
P�acz�cy Ptak
1927
P�acz�cy Ptak
Podw�jne klisze
Zalana ��ka
Melodia
Kamie�
Rozstanie
�ma
Noc
R�e
Kartki mi�osne
Przepowiednia
Ojczyzna
Zielona bransoletka
Graj�ce skrzyd�o
Powr�t
Caritas
Z cyklu: Kamienie
Kamienie
Jesie�
Mi�o��
Pos�g
Pogrom
na wietrze i na szronie
�a�o�nie �opoc�@ - p�achta
kolorowa, chusty welon bia�y,@
r�bki jasne (kryjomo pieszczone
przed noc�),@ zzi�bni�te szat
obr�by (ca�owane w mroku),@
os�ony (raz widziane, jak gdyby
w ob�oku)@ i skrzyd�a...@
Skrzyd�a ptak�w zmarzni�tych, co
nie dolecia�y.@
Z�y cz�owiek
Dzikie g�si
Dzika lalka
Pami�ci
Stefana �eromskiego
Chory satyr
Bia�y sen
Kapelusz
Czarownica
Wierz� w cuda
B�g i milczenie
Po��w
Zwierciad�o nocy
1928
Zwierciad�o nocy
Zasypiaj�ce gwiazdy
Rzeka
Wzruszony smok
Ksi�ycowy paw
Z�amany ja�min
Dusze
Skrucha wieczoru
Pusta muszla
Opuszczenie
Mi�o��
i obecno�� bo�a
Czarne i bia�e
O Bo�e, kt�ry� mi�o�� stworzy�
i dopu�ci� ��dz�,@ i wznieci�
przyjaciela, a dopu�ci� wroga,@
jak�e, �lepy proch ziemi,
dojrz�, k�dy droga,@ jak�e Twe
sprawy poznam, zbadam i
rozs�dz�.@
B��kitny kwiat
B��kitna chwila
Wiersze pogodne
Zima
Zabitemu
Pogrzeb lata
Zwyci�one natchnienie
Z g��bi serca
1928
Z g��bi serca
Nieznane
Duch i cia�o
Nie�wi�ta m�ka
T�sknota i mi�o��
T�sknota grob�w
Obrona
Walka
Wybraniec
Do Wilna
1929
Krzysztof w s�u�bie
u diab�a
Popi� i per�y
1930
Dom nasz
Storczykowe zbocze
Miodowe kwitnienie
Li�cie
Puste miejsce
Moje rzeki
Liksnie�ska kniejka
Stoj� tu w czcionkach
zakl�te,@ grz�dkami na
stronicach,@ ale ten, kto to
�ywcem spami�ta�,@ tylko ten si�
mo�e zachwyca�.@
Rzeczu�ka
Wabolskie Jezioro
Dwa ko�cio�y
Cmentarz w Jurahowie
Zmora
Niedziela
Dw�r w Dorotpolu
Mogi�a
Gosposia
Powo�anie
Przylaszczki
Dzier�awca sadu
W sadzie pod jab�oni� oliwn�@
stoi stary, stary �yd z brod�
niby Noe,@ patrzy na urodzaj:
cmokn��, g�ow� kiwn��,@ potem na
wszy�ciutkich palcach d�ugo co�
rachowa�;@ spojrza� uroczy�cie
jak Abraham,@ machn�� r�k� po
czym� przykrym, chocia� b�ahym;@
zawo�a� przeci�gle w stron�
sadu,@ zdziwi� si�, �e nikt nie
odpowiada.@ Po czym zawr�ci�
nagle i, uspokojony,@ krokiem
arcykap�ana ruszy� w moj�
stron�.@
Dawidek i ja�min
Kradn� las
Starowiery
Tamtejsi
Jacy� to nasi tamtejsi?@
Bledsi, chudsi, l�ejsi,
mniejsi.@ Piechot� na jarmark
id�,@ by ich podwi�z� - prosz�
�yda;@ s�u�� starowierom jak
parobcy,@ nie strzy�eni,
niepi�mienni... Ciche owce!@
Tyfus ich dziesi�tkuje coraz i
cholera,@ tacy byli w mym
dzieci�stwie... Jacy� oni
teraz?@ Dzieci ich patrz� jak
blade kwiatki lnu,@ psy ich
zawsze wyj�, skoml� - nie znaj�
snu...@ W ko�ciele �anem si�
chyl� zbitym przez grad,@ ten
najszcz�liwszy z nich, co
krzy�em pad�;@ hostia nad nimi
wzniesiona ja�nieje
niezwykle...@ O �wi�ci, nieznani
�wi�ci �otwy i Litwy!@
Tamtejsze dzieci
Przychodzi�y z Liwczan,@
przybywa�y z Koki�,@ w oczach
mia�y siwych, modrych@ spok�j
g��boki.@
Dawa�am im elementarze,@
m�wi�c: "Czekajcie, sama wam
wszystko poka��",@ a one siada�y
w trawie,@ czapkami,
warkoczykami si� bawi�c.@
Baby
O byt
Popi� i per�y
Bia�a r�a
Per�y
Sen
Mi�o��
Przez dni jesiennych s�odkie
zamieranie,@ przez dymy ognisk,
jarz�bin r�aniec,@ przez
jask�czane kr�tkie "do
widzenia",@ kt�re wiatr wczoraj
w ciep�y deszcz pozmienia� -@
prosz� ci�, �wi�ta i wieczna
jesieni,@ niech si� ju� moje
serce nie odmienia!@ Przez li�ci
tuman, co si� w parku kr�ci,@
przez szron na miejscach letnich
siano��ci,@ przez oddalenia i
przez niepami�cie,@ przez
�mier�, co zawsze jest nie do
poj�cia -@ prosz� ci�, wierna i
bo�a s�u�ebno,@ niech zginie
serce, je�li� jest potrzebne!@
Je�li tak trzeba i je�li nie �al
ci@ rozkwitu lata, sko� to, co�
skaza�a@ - czy k�os, czy owoc,
czy kwiat niedojrza�y -@
wytnijcie ogr�d m�j, a dom
podpalcie...@ ...ale przez
obietnice i przez wype�nienia,@
przez l�k mi�o�ci i m�k�
rodzenia@ zaklinam ciebie, o
�wi�ta jesieni,@ niech si� ju�
moje serce nie odmienia!@
Wiersze chropowate
Mi�o��
Wariant II
Mi�o�� - trze�wa,
dalekowzroczna - z g��bokimi
bruzdami na licach@ wychodzi
samotnie na niebo na kszta�t
miedzianego ksi�yca...@ O mi�y
m�j, co za pustka!... o mi�y, co
za t�sknica...@
Malowanki wiejskie
Ob�oki
Pole kapu�ciane
Lato
`tt
(c.d.)
Malowanki wiejskie
(c.d.)
Harmonika
Mg�y i s�owik
Bezpieczna godzina
Po zieleni� powleczonej
topieli@ lekk� stop� chodz�
anieli...@ Czaple wida� pod
olszynkami,@ wodz� sennie,
sennie oczami.@
Mogi�ka
Inwokacja
Ballady bohaterskie
1934
Z cyklu: Warne�czyk
Warne�czyk
W�adys�aw Warne�czyk
Jagie���
Zabawa
W�adys�awa Warne�czyka
W�adys�awa Warne�czyka
przychodzili tu pielgrzymi z
dalekiej Budy,@ powiadali: wraca
kr�l, ocalony cudem!"@
i targa� je po cierniach, i
nurza� je w piasku,@ i
z�otog�owiem ich g�az morski
g�aska�.@
�a�osne pie�ni
o Barbarze
i Augu�cie
Dubinki - 1535
Wilno - 1545
Piotrk�w - 1548
"Powiedzcie, senatorowie,
panom szlachcie zebranym w
Sejmie,@ �e tego, o co mi�
szarpi�, �aden cz�owiek mi nie
odejmie,@ �em obieca� na �ycie
ca�e, s�owa m�skiego �wiadom,@
jako ma��onki mej nie opuszcz�
jawnie ani odejd� jej zdrad�.@
Z cyklu: Czarniecki
Czarniecki
Czarniecki idzie na Krym
Wiersze belwederskie
Modlitwa
Ty od pazur�w drapie�nych@
os�o� go szat� �nie�n�,@ ukryj i
pokrzep!@ Niech Weroniki chusta@
i jego skrwawione usta -@ jak
Twoje - otrze.@
Z cyklu: S�u��ce
S�u��ce
Agatka i peki�czyk
Obrazki z podr�y
po Czechos�owacji
Wycieczka do Drezna
Konduktor
W podr�y
S�owik litewski
1936
S�owik litewski
S�owik litewski
Gr�b w Dubinkach
�e z dalekiej, przegranej
bitwy@ wraca martwa w trumnie na
Litw�...@
Jesienna gruda
Przypr�szy� �nie�ek tu i
�wdzie@ ru� wybuja��, l�d na
bru�dzie.@ Ptak, zaskoczony
dziwem owem,@ pazurem stroszy
sobie g�ow�.@
Inna jesie�
Wezwanie
Niczyj�, z gniazda
wypchni�t�,@ tutaj mi�
przygarni�to.@
Do Litwy
Gromnice i wilki
Wilki
Na Gromniczn�
O Panno prze�liczna@
Gromniczna,@ po ogie� Tw�j
�wi�cony,@ wisz�cy nad woskiem
gromnic,@ przez las kol�cy i
wyj�ce wilki@ id� bez wszelkiej
obrony:@ nie m�dl si� ani si�
przyczyniaj, ale tylko@
wspomnij.@
Wilk Gromniczny
Wiersze belwederskie
O pos�gu b��kitny...
Polonia Restituta
Polonia Restituta
Do Polski
...i powiem, �e i
najw�tlejszy,@ je�li celu swego
nie zmniejszy,@ ale w�t�o��
wysili nad miar�@ - o g�odzie, w
trudzie pochylon,@ zdob�dzie
nadziej�, mi�o��@ i wiar�.@
Modlitwa o pok�j
Stare b�stwa
Piosenka o Ubo��ciu
Wn�trze pier�cienia
�r�d�o sn�w
Zwyci�stwo
W pier�cieniu
Z cyklu: Treny
Treny
Umar�ym
Sukienki
Cudowny ko�acz
Wiersz zaduszny
...ani wiem, za co i co za
przyczyna!...@ Dobrze mi, gdziem
jest, u Boga Syna.@
Wiersze bezlistne
1942
Bezlistna pami��
Bezlistna pami��
1939
Wszystkie ryby_lewijatany@
po�ni�te zaleg�y brzeg,@ wiatr
nawia� mu�u i piany@ z ospa�ych
rzek.@
III
Lecisz i nape�niasz
otch�anie,@ w kszta�t si� coraz
jawniejszy oblekasz.@ Nade mn�
od dawna bez granic@ Twoja tarcz
i opieka.@
1937
Wiersze gwia�dziste
2. Gwiazdy lec�
Wiersze w�asne
Zamiast �mierci
O, niech na spustoszeniu
ja�owym,@ zamiast �mierci i
pogrzebu,@ zwyci�ski krzew
purpurowy@ strzeli ku niebu@ i
zrodzi r�e, �ywe i �mia�e jak
lwi�ta!@
Dusze powrotne
Karolowi Szymanowskiemu
Pusty wiersz
Po winnicach od rydl�w i
grabi@ pozosta� nier�wny
�cieg...@ Mnie zzi�b��, zimo,
zabij,@ nim spadnie �nieg.@
O lato, lato...
Z naj�a�o�niejszych li�ci
upleciony lipowy wian,@ o
lato... lato!@ Zesz�o� ze
s�o�cem bose@ na szronem bia�e
pokosy:@ stopy masz poci�te,
znu�ony ch�d,@ przesz�o� g�ry
prze��cz�, a rzeki - w br�d,@ o
lato... lato!...@
Nie b�dzie...
Romans
Wiotko��
M�j awans
W. T. Drymmerowi
Modlitwa w t�oku
1937
Melodia cz�owieka
Kraska i Europa
Kraska na trzcinie
wysokiej...@ Woda pij�ca
ob�oki.@ Chwa�a Bogu - daleko
Europa,@ czaruj�cy, niepotrzebny
opar.@ Kiedy zwioz� suche kopy
siana,@ kiedy lato polegnie
z�amane,@ kiedy kraska zbrudzi
barwne suknie@ - mi�o�� moja
zwi�dnie i po��knie,@ i
odejdzie w zimnej szacie
zgrzebnej@ do Europy,
czaruj�cej, niepotrzebnej.@
Stefanowi Starzy�skiemu
............................
Ko�ci�ek �wi�tej
Tereski na Tamce
Przyp�yn�a na wi�lanej
krypie@ jeszcze przed Wiankami,@
r�e nam czerwone sypie...@ M�dl
si� za nami,@ patronko,
panieneczko �wi�ta:@ niech nas
nie z�amie@ z�a moc, kt�ra nas
p�ta.@ O, b�yskaj nad nami,
b�yskaj@ kwieciem i bia�ymi
r�kami...@ ...i bro� nas i
naszych piskl�t@ od g�odu... I
od nas samych.@
Czarny dym
1938
Z cyklu: Wiersze podr�ne
Wiersze podr�ne
O Anglio, Anglio,
daleka wyspo...
Na polskie groby
w Budapeszcie
Przemierza mnie
�elazna przemoc
Ojczyzna
Grudzie� 1939
Kur siedmiogrodzki
O tobie
Kur siedmiogrodzki
Biednemu Julkowi
Czerwone i bia�e
Poezje 1940_#1954
(1954)
Umarli...
znajomi... kochani...
Marsz Bema
1
Nie mog� spa� od widze� i
wspomnie� -@ wszystko, co mog�o
by�, stoi nade mn� niez�omnie,@
to, co b�dzie - wznosi miecz,
twarz strzaskan� i krwawi,@ co
by�o - pod mogi�ami j�czy w
zapomnieniu i s�awie.@ I gdy tak
noc bezsennie migota,@ zrywa�
si� poczynaj� tupoty:@ od las�w
przez w�wozy@ gruchoc� armaty i
wozy,@ zje�d�aj� g�owiastymi
brukami...@ I nagle wiem,@ �e to
Bem, Bem, Bem,@ Bem maszerowa�
poczyna ulicami.@
Na przedmie�ciach �omot i
stuk:@ grzmi� boka�cze tysi�ca
n�g,@ twarze w�sate i
chor�giewki,@ w strojach
malowanych radosne dziewki,@
roze�miane baby w jaskrawych
we�nach...@ ...i dzwony
szcz�cia pe�ne@ nade mn�! O
Jezu mi�osierny!...@
Lament
Wysch�a rzeka
Bia�o��
Fioletowe bawo�y
O bawo�y, fioletowe
bawo�y!...@ Ziemia usch�a, ca�e
zbocze - go�e.@ I nie wo�a nikt.
Ach, nikt nie wo�a!...@
Wszystkie serca...
Wilk w klatce
Oklepaniec
Ju� b�d� pisa�a rymem,@ nie
jak ziemia po niebie - dymem;@
b�d� wiersze r�wne jak
pasjanse.@ To nie to, co te
asonanse!@ Witaj, stara, wygodna
"t�sknoto"!@ Porzuci�am ci�
chyba po to,@ aby wr�ci� z tym
wi�ksz� ochot�.@ "�al", jak
fr�dzla zawsze gotowa,@ a tu� za
nim "s�owa" i "g�owa"...@
Mniejsza o to - jaka osnowa!@ I
wnet tre�� si� znajoma splecie,@
�e w sadzie, �e w polu, �e w
lecie,@ �e dziewcz� - "jak
kwiat" i "jak dzieci�".@ A tu z
bitwy "wojaki" i konie@ i
dzwoni�; a serce w tym dzwonie@
"p�kni�te"... A jak�e!... I po
nie@ ptak leci... Wiadomo, �e
ptaki@ - to or�y "szumne"... A
jaki@ ich �er? Krew "czerwona
jak maki".@ Teraz to serce "w
rozterce"@ jak upiora ko�em
przewierc�@ przez gr�b, przez
"murawy kobierce".@ I sp�ynie
"posok�" bro� g�adka,@ a
zap�acze a� "do ostatka"@ jedyna
tylko matka.@ Tak o ksi�ycu
blada@ sama do rymu si� sk�ada@
stara znajoma - ballada.@ I o
niej wieczorn� por�@ wod�
sple�nia�� i chor�@ zaszumi
"litewskie jezioro".@
Mi�o��
W lato zimne
W Rumunii w lato zimne@ czaban
m�odziutki zgin��;@ prosi�
ostatnim s�owem:@ "Pochowajcie
mnie pod drzewem jod�owem;@
po��cie mi kapelusz pod
karkiem;@ na jodle powie�cie
fujark�;@ dajcie znak -
pier�cie� - mojej niebodze...@ A
doko�a jod�y tej niech owce
chodz�:@ bia�e owce bli�ej,
czarne dalej,@ wszystkie owce,
co�my razem je pasali."@
A za tym smyczkiem...
Sowiecki pogrzeb
Wariant II
Nie�li go nie�ywego we
czterech@ w d�ugim pudle z
czerwonego papieru:@ pod
skrwawionym banda�em - martwa
twarz ch�opi�ca,@ ordery na
piersiach, kwiaty w sinej r�ce.@
M�ode twarze - skamienia�e,
poblad�e@ za t� trumn� niesion�
na dw�ch prze�cierad�ach.@ Jeden
d�wiga� wieniec z astr�w tak jak
potrafi�,@ drugi bro�, trzeci
czapk�, czwarty - fotografi�.@
Szli jeden za drugim z wie�cami
w szarfach,@ a wiatr im jasne
w�osy g�aska� i szarpa�.@
�al nam pomarnowanych...
W cerkiewce - �piew
wielostruny,@ strop -
wielobarwny...@ �al nam
pomarnowanych Rumun�w@ teraz i
dawno!@
Ptaszek -
dobrze wie
Ciernie i chwasty
Barbarze
Przechodzi�a� niedaleko,@
zawsze niema,@ odpycha�a� mi�d i
mleko@ r�kami obiema.@
Przygarnia�a� chwasty i
cier�,@ wszystko, czym ludzie
gardz�...@ Kocha�a� mnie zawsze
wiernie,@ ale nie bardzo!@
Mniejsza o to - w jakim
ol�nieniu,@ wszystko jedno - w
�wietle czy w mroku,@ mniejsza -
za co i po co, i k�dy,@ i gdzie,
i sk�d, i dok�d.@
Wiersze braterskie
na okras�...
Zamiast modlitwy
Niekt�rzy
Podobny �wiat�u
Wschodzisz i zachodzisz
podobny@ �wiat�u@ dzieci�ciem w
���beczku nadobnym,@ ch�opi�ciem
�ydowskim z warsztatu,@
obliczem, kt�re kusiciel ogl�da�
na puszczy,@ wie�cem z ciernia
wzniesionym nad szydercz�
t�uszcz�...@ Zachodzisz i
wschodzisz jak ksi�yc...@ A ja
- gin� i zn�w powstaj�, kiedy Ty
zwyci�asz.@
Wiersze rozproszone
Na trzcince suchej...
Na trzcineczce suchutkiej,
kruchej jak wosk,@ powiesi�am
k�eczko, m�j w�asny los.@
Lataj� siwe wr�ble,@ los m�j
chwiej�cy si� skubi�.@ Ziarenka
czyste, puszyste, szkliste@
kr��� tam wieczy�cie, koli�cie@
i rosn� na wiosn� doko�a
jagody,@ a jesieni� opadaj�
li�cie...@ ...na trzcineczce
suchutkiej - okr�g�y
pier�cionek,@ nie ci�szy ni�
jagoda, nie wi�kszy ni�
dzwonek.@
Klu� 1945
A ja mam go na sercu i
szlocham,@ bo i tego, i tamtego
kocham,@ tamtego, co uszed� w
pop�ochu.@
1 XI 1947
Janowi Parandowskiemu
1948
I znowu, znowu...
1947
Daleki gr�b
1948
Pogrom w Kolozsv~arze
Kolozsv~ar 1944
Z wycieczki jesiennej
Z d�bem d�b
W�tpliwo��
Lekkomy�lne serce
1959
Lekkomy�lne serce
�wi�te prawo
Z cyklu: Ku Warszawie
Ku Warszawie
Rozmowa
Rozmawia�am w �azienkach@ z
pos�gami,@ rozmawia�am w
Wilanowie z bzem.@ Pyta�y:
"Kiedy?" M�wi�am: "Za nic!"@ I:
"Jaka b�dzie por�ka?"@ One:
"Sama wiesz", a ja: "Pewno �e
wiem."@
Wiersze z Anglii
W Dewonie dalekim
Tr�ca�y motyle
Wiersze wi�lane
Wis�a
I biegn� nieprzytomnie...@
Wo�aj�, p�acz� po mnie,@ nie
chc� wierzy�,@ �e za tymi
��kami,@ zachodami, zapachami@
ta sama wieczno�� le�y.@
Z cyklu: Pokonani
Pokonani
Przest�pca
Ka�dej zdrady...
W Poznaniu na wygnaniu...
Zaduszki 1957
Wyszlim rano...
Z cyklu: Bamberki
Bamberki
Z�udzenia i rzeczywisto��
Szeptem (1966)
Szeptem
1966
Poezja
Anio� od podpowiadania
Nie ufam
Ma�e apokryfy
Stworzenie
Dzie�o mi�o�ci
Kain i Abel
Ocalenie
Jakub i Ezaw
O�lica Balaama
Ruth
Job
Skazaniec
Przy bramie
O �wicie za�wiergota� i
zamilk�@ wyra�nie i umy�lnie,@
czeka� potem trzeba by�o przy
bramie@ - nu� jeszcze raz
�wi�nie;@ a �e nie czeka�o si� -
prys�a@ nitka wszystkich
po�wist�w@ wraz z ptakiem -
oczywista...@
Nowe
Bicze z piasku
Piach
Osypisko
Powr�t
Wyznanie
Odej�cie w t�o
Z cyklu: Szeptem
Szeptem
�d�b�o
Szeptem
Liberum veto
Puste k�osy
Silni i s�abi
Z bagien zamarz�ych,@ z
zamarzni�tych u brzegu jeziorek@
- ten sam wiew, ten sam j�k:@
"Depc� nas zawsze ci sami.@ Tacy
sami zim� u przer�bli@ zapalaj�
�uczywa na lodzie,@ a latem
wykosz� ��ki...@ Nie zgin�li,
nie odeszli, nie umarli...@
Nota bio_bibliograficzna
Kazimiera I��akowicz�wna
urodzi�a si� 19 sierpnia 1892 r.
w Wilnie. Wcze�nie osierocona,
sp�dzi�a dzieci�stwo i pierwsz�
m�odo�� w domu Zofii z Plater
Zyberk�w Buynowej, najpierw w
Baltynie, potem w Stanis�awowie
ko�o Kras�awia, w guberni
witebskiej. Nauki pocz�tkowo
pobiera�a w domu, egzaminy
zdawa�a w gimnazjum w Dynaburgu,
dwa lata kszta�ci�a si� na
pensji Cecylii Zyberk Plater w
Warszawie. W latach 1906_#1908
przebywa�a czas jaki� we
Fryburgu, a nast�pnie w Genewie.
W latach 1908_#1909 studiowa�a w
Oksfordzie, w kolegium dla
cudzoziemek, p�niej - w
Londynie. W r. 1909 opu�ci�a
Angli� i po zdaniu egzamin�w z
greki i �aciny w Petersburgu
uda�a si� do Krakowa, zapisuj�c
si� tu w jesieni r. 1910 na
Uniwersytet Jagiello�ski. W r.
1914 otrzyma�a absolutorium na
wydziale filozoficznym
(polonistyka, anglistyka). Po
powrocie na obszar Rosji z
wybuchem pierwszej wojny
�wiatowej wst�pi�a do czo��wki
polskiej Wszechrosyjskiego
Zwi�zku Ziemskiego i w latach
1915_#1917 pe�ni�a na froncie
s�u�b� siostry mi�osierdzia.
Odes�ana do Piotrogrodu wskutek
choroby, pracowa�a tu w latach
1917_#1918 jako korektorka w
drukarni. W r. 1918 przyby�a do
Warszawy i obj�a stanowisko
referenta w Ministerstwie Spraw
Zagranicznych. W maju 1926 r.
zosta�a delegowana do
Ministerstwa Spraw Wojskowych na
stanowisko sekretarza ministra.
W r. 1936 wr�ci�a do
Ministerstwa Spraw Zagranicznych
jako urz�dnik do specjalnych
porucze� przy Gabinecie
Ministra. W r. 1939, po wybuchu
drugiej wojny �wiatowej, zosta�a
wraz z Msz ewakuowana do
Rumunii. Do r. 1947 przebywa�a w
Cluj, utrzymuj�c si� z lekcji
j�zyk�w obcych. W ko�cu tego�
roku wr�ci�a do kraju. Mieszka�a
stale w Poznaniu i tam zmar�a.
Debiutowa�a w r. 1905,
og�aszaj�c w "Tygodniku
Ilustrowanym" wiersz pt.
"Jab�onie".
Proza o tematyce
wspomnieniowej: "�cie�ka obok
drogi", Warszawa 1939 (w�a�c.
1938, ukaza�y si� trzy wydania w
r. 1939; zawiera wspomnienia o
J�zefie Pi�sudskim); "Z
rozbitego fotoplastikonu",
Warszawa 1957; "Niewczesne
wynurzenia", Warszawa 1958;
"Trazyme�ski zaj�c. Ksi�ga
dygresji", Krak�w 1968.