Professional Documents
Culture Documents
Peterson Tanya J. - Jak Żyć Bez Lęku
Peterson Tanya J. - Jak Żyć Bez Lęku
Karta redakcyjna
Wprowadzenie
Rozdział 1: W pułapce myśli
Rozdział 2: Lęk w pracy lub szkole
Rozdział 3: Lęk w relacjach
Rozdział 4: Lęki dzienne i nocne
Rozdział 5: Bez lęku przez całe życie
Zakończenie
Wydanie I, 2020
ISBN: 978-83-8132-153-2
W PUŁAPCE MYŚLI
ZADANIE NA DZIŚ:
Czasem lęk kontroluje cię przez trzy krótkie słowa: „A co, jeśli...?”.
Same słowa nie są problemem; przeciwnie – mogą wiązać się
z ekscytującymi możliwościami („Spójrz na te ptaki! A co, jeśli ludzie
potrafiliby latać?”).
„A co, jeśli?” nie jest złym pytaniem. To nie o nie tutaj chodzi.
Pytania są odzwierciedleniem ciekawości, chęci nauki, rozwoju.
Problem w tym, że lęk wywołuje negatywną reakcję i podsuwa ci takie
odpowiedzi, które tylko potęgują obawy. W odpowiedzi na pytanie:
„A co, jeśli zebrałbym się na odwagę i zapisał na lekcje rysunku?”,
błyskawicznie generuje powody, dla których nie powinieneś tracić
pieniędzy i być kreatywnym. Lęk tłumi w zarodku twoje marzenia.
Powstrzymaj te myśli własnymi propozycjami. Następnym razem, gdy
lęk zacznie wypełniać twoją głowę niepokojącymi pytaniami
i odpowiedziami, weź kartkę i długopis, i przerwij ten proces. Załóżmy,
że nie dotarłeś na mecz córki, bo utknąłeś na firmowym zebraniu.
Ogarniają cię czarne myśli. „A co, jeśli ją zawiodłem i czuje się teraz
rozczarowana? Co, jeśli popsułem naszą relację?”
• Po pierwsze, postaraj się zagłuszyć lęk własnymi rozwiązaniami.
Nie muszą być realistyczne – tak naprawdę im bardziej będą
zwariowane, tym lepiej. Humor i absurd odwrócą twoją uwagę od
lęku. Możesz wymyślić, że twoja córka ucieknie z wędrownym
cyrkiem albo że cię wydziedziczy i wyrzuci z domu. Takie
scenariusze przekierują twoje myśli i oderwą cię od obaw.
• Po drugie, wyobraź sobie możliwe, ale już realistyczne zakończenia
tej sytuacji. Jakie dobre skutki mogą z niej wyniknąć? A co, jeśli
twoje poświęcenie w pracy zostanie nagrodzone awansem albo
podwyżką? Co, jeśli zacieśnisz relacje z córką, zabierając ją na pizzę
i słuchając jej opowieści o meczu? Co, jeśli jesteś dla niej wzorem
do naśladowania? Wyobraź sobie najróżniejsze pozytywne
scenariusze, a potem zapisz je na kartce.
Gdy lęk pyta cię: „a co, jeśli”, przejmij kontrolę nad swoim tokiem
myślenia, tworząc własne scenariusze i formułując odważne odpowiedzi.
Wyobraź sobie, jak – nieobciążony lękiem – możesz namalować taki
obraz, jaki chcesz.
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
Jak będzie wyglądać twoje życie, gdy pozbędziesz się lęku, a twoje
myśli staną się spokojne i przyjemne? Zanim przejdziesz dalej, poświęć
chwilę, aby odpowiedzieć na to pytanie w notesie. Pisz, rysuj, wklejaj
rysunki – niech twoja odpowiedź nabierze znaczenia. To okazja, żeby
puścić wodze fantazji przy wyobrażaniu sobie twojego dalszego życia.
Jak zmieni się twój związek, gdy lęk przestanie cię prześladować? Jak
będzie ci się układało w pracy? W domu? Czy podejmiesz dodatkowe
zajęcia? Wprowadzisz nowy styl życia? Jakie myśli wypełnią twój
umysł?
Tworzenie wizji życia wolnego od lęku to ważna część walki
z naszymi obawami. Próby wyeliminowania ich nie przyniosą efektów,
jeśli nie będziesz miał ich czym zastąpić. Wyobraź sobie, że w twoim
ogródku, w ziemi, jest dół. Każdego dnia zraszacze wypełniają go wodą.
Żeby nie przyciągać komarów, codziennie wychodzisz na dwór, żeby
wybrać wodę łopatką. Dół jest spory, więc jego osuszenie kosztuje cię
sporo czasu i energii. A następnego dnia zraszacze znów się włączają
i zalewają dziurę.
Ten irytujący cykl będzie trwał bez końca, chyba że w jakiś sposób
zakryjesz dół. Możesz na przykład posadzić w nim drzewo albo krzew –
coś, co zastąpi pustą przestrzeń i sprawi, że woda ze zraszaczy wniesie
do twojego życia piękno i przyjemność.
Czym zastąpisz negatywne myśli w swojej głowie? Odpowiedzi na to
pytanie również możesz zapisać w swoim notatniku. Pomogą ci one
zastąpić zmartwienia przyjemniejszymi tematami.
• O czym myślisz, kiedy nie trapi cię lęk?
• Kiedy czułeś się naprawdę wolny od lęku?
• O czym byś myślał, gdyby negatywne myśli nie były tak
intensywne?
• Co mógłbyś robić inaczej, gdyby nie blokował cię lęk?
Jeśli uważnie zastanowisz się nad tymi pytaniami, to będziesz mógł
określić, jak eliminować i zastępować lęki.
Nie wybieraj wody z dołu łopatką. Posadź w nim piękną roślinę
i pomóż jej rozkwitnąć.
10. Pielęgnuj dobre myśli
ZADANIE NA DZIŚ:
Zapisz na kartce jeden nowy cel, na którym chciałbyś się teraz skupić,
np. „Będę oglądał mecz córki zamiast martwić się, co inni rodzice myślą
i mówią o nas”. Potem się zastanów, jakie małe kroki możesz wykonać,
żeby go osiągnąć.
Czarne myśli żyją naszą przeszłością i karmią się tym, co już się
zdarzyło. Czasami wybiegają w przyszłość i sprawiają się, że martwisz
się tym, co się może zdarzyć. Przeszłość i przyszłość przeplatają się
i negatywne myśli pojawiają się w każdej sferze twojego życia poza
jedną: strefą neutralną. Strefa neutralna to chwila obecna, moment,
w którym się aktualnie znajdujesz. Lęki próbują wciągnąć cię
z powrotem w przeszłość albo popychają cię ku przyszłości. Być może
zamartwiasz się czymś, co wydarzyło się wiele lat temu – albo przed
sekundą. Możesz też niepokoić się przyszłymi wydarzeniami. Być może
martwisz się długoterminowymi skutkami czegoś, co obecnie
przeżywasz, albo boisz się, że za chwilę będziesz musiał przejść przez
salę pełną ludzi i odbyć z kimś rozmowę. Niezależnie od tego, jak
daleko lub jak blisko niosą cię twoje myśli, ich obiektem jest zawsze
przeszłość lub przyszłość.
Czarne myśli można ograniczyć, próbując trzymać się swojej strefy
neutralnej – i żyć chwilą obecną. Ta strategia, określana mianem
„uważności” (ang. mindfulness) pozwala uwolnić się od lęku. Dzięki
uważności możemy odwrócić się na pięcie, strząsając z siebie
negatywne myśli.
Zastąp lęki myśleniem o tym, co dzieje się tu i teraz. W tym celu
wykorzystaj narzędzia, którymi obdarzyła cię natura – swoje zmysły. Co
widzisz? Co słyszysz? Co czujesz? Jakie towarzyszą temu zapachy?
Jakie smaki? Noś przy sobie ciekawe przedmioty, które możesz oglądać
i dotykać. Miej pod ręką smakową gumę do żucia albo dropsy.
Rozglądaj się i wchłaniaj swoje otoczenie wszystkimi zmysłami. Pomyśl
o materialnych rzeczach, które cię otaczają.
Strefa neutralna nie znajduje się w próżni. Zauważ, że kiedy w niej
przebywasz i koncentrujesz się na byciu tu i teraz, nie walczysz z lękiem
ani przed nim nie uciekasz. Czarne myśli krążą w twojej głowie; ale ty
nie zwracasz na nie uwagi. Zakorzeniając się w chwili obecnej,
odbierasz im władzę. Zamiast skupiać się na czarnych scenariuszach,
angażujesz się w teraźniejszość. Żyjesz swoim życiem, ciesząc się każdą
chwilą, nawet jeśli lęk wciąż gdzieś tam jest. Im częściej przebywasz
w strefie neutralnej, tym skuteczniej uważne myśli zastępują lęk.
13. Nie strofuj samego siebie
ZADANIE NA DZIŚ:
Zapanowanie nad lękiem jest bardzo trudne, jeśli nie wiesz, z czym
dokładnie się mierzysz. Co zrobić, kiedy twoje myśli nieustannie
oscylują wokół czarnych scenariuszy i zmartwień? Dobrym pomysłem
jest uporządkowanie tego mentalnego bałaganu.
Jeśli na co dzień zmagasz się z lękiem, możesz mieć poczucie, że
martwi cię „absolutnie wszystko” – zwykle jednak nie jest to prawda.
Mentalne porządki pomogą ci odkryć, co naprawdę cię niepokoi,
i wyeliminować pierwotną przyczynę. Spróbuj przedstawić swoje
negatywne myśli w formie wykresu. To pozwoli ci zobaczyć je
w całości, a nie tylko jako chaotyczne idee wirujące w twojej głowie.
Możesz je przeanalizować i określić, które z nich chciałbyś zmienić
i w jaki sposób.
Zacznij od spisania swoich lęków na kartce. Warto zrobić to w chwili,
gdy czujesz przypływ niepokoju, tak żeby jak najdokładniej ująć
trapiące cię problemy. Nie zawsze jest to jednak możliwe. Możesz też
przeznaczyć chwilę każdego wieczoru na prześledzenie minionego dnia
i spisanie obaw, jakich doświadczyłeś.
To ćwiczenie pozwoli ci lepiej zrozumieć źródło lęku, ale musisz
pamiętać o kilku zasadach. Bądź konkretny. Skrupulatnie, niczym
dziennikarz, przy każdym problemie zapisz: kto, co, gdzie, kiedy,
dlaczego i jak. Zgromadzone informacje uporządkuj i przedstaw
w formie wykresu, mapy myśli albo listy – zgodnie ze swoimi
preferencjami.
Następnie, mając wszystkie dane przed sobą, możesz poszukać
schematów, które pozwolą ci zrozumieć przyczyny największych lęków.
Szukaj powiązań, sytuacji i wątków. Czy twoje myśli są ukierunkowane
na przeszłość, czy na przyszłość? Kiedy lęk jest najsilniejszy? Kiedy
czujesz się lepiej? Określ, jak wyglądają twoje lęki, i zdecyduj, które
z nich chcesz zwalczyć jako pierwsze. Niektórzy ludzie zaczynają od
tego, co przeszkadza im najbardziej. Czasem takie wyzwanie okazuje się
zbyt trudne, dlatego możesz też zająć się mniejszymi problemami.
Dostosuj ten proces do własnych potrzeb. Systematyczne, logiczne
podejście jest najlepszym sposobem na pokonanie lęku.
ZADANIE NA DZIŚ:
Zaplanuj czas na pracę nad lękiem już dzisiaj (nie „w weekend” albo
„gdy skończysz projekt”). Co robisz wieczorami, kiedy twój lęk jest
mniejszy? Zrób to również dziś wieczorem. Co dokładnie będziesz robił,
z kim, jak długo?
Negatywna Pozytywna
Przykłady potwierdzające
obserwacja podszyta obserwacja, która
pozytywną obserwację
lękiem zaprzecza negatywnej
Podczas wczorajszego
spotkania w pracy wprawdzie
dużo mówiłem, ale to tylko
Jestem irytujący. Jestem pomocny. dlatego, że miałem pomysł
na rozwiązanie problemu.
Koledzy zaakceptowali moje
propozycje.
ZADANIE NA DZIŚ:
Udany dzień w szkole lub pracy zaczyna się na długo przed tym, zanim
tam wkroczysz. Wypracuj swój własny poranny rytuał, który pozwoli ci
w spokoju rozpocząć nowy dzień, bez napięcia i lęku. Zacznij od
wstania z łóżka – to zadanie może wydawać się niemożliwe do
wykonania, gdy wiesz, że musisz się udać się w miejsce, które wzbudza
twój niepokój. Ociąganie się ze wstawaniem jest naturalnym odruchem,
ale jeśli ulegniesz tej pokusie, twój lęk tylko wzrośnie, a w dodatku
stracisz cenny czas, zaczniesz się spieszyć i stresować i zanim dotrzesz
do szkoły lub pracy, lęk zdąży całkowicie nad tobą zapanować.
Wiedz jednak, że może być inaczej. Zmień swoje nawyki i opracuj
specjalny poranny rytuał. Długie leżenie w łóżku to zwykła reakcja na
lęk. Nie jest oznaką słabości, wady charakteru, lenistwa ani innych
negatywnych (i nieprawdziwych) określeń, jakich być może używasz do
opisania samego siebie. Pozytywny poranny rytuał wymaga zmiany
sposobu myślenia. Nie musisz wyeliminować lęku, żeby z łatwością
wstawać z łóżka. Na walkę z lękiem przyjdzie czas. Na początek wyrób
w sobie nawyk wstawania z łóżka pomimo wszechogarniającego
niepokoju.
Twój poranny rytuał może wyglądać na przykład tak:
• Już poprzedniego wieczoru uporządkuj przestrzeń wokół łóżka, żeby
nie budzić się w bałaganie, który tylko potęguje zdenerwowanie.
• Przy łóżku postaw szklankę wody. Gdy zadzwoni budzik, weź
głęboki wdech, przeciągnij się, usiądź prosto i wypij całą szklankę.
Odczekaj chwilę, aż twój organizm się nawodni. To pomoże ci
uspokoić fizyczne objawy lęku.
• Przejdź z sypialni do innego pomieszczenia. Usiądź spokojnie,
chłonąc obrazy, dźwięki i zapachy wokół siebie, poczuj krzesło, na
którym siedzisz, i dywan pod swoimi stopami. Weź kilka
powolnych, głębokich oddechów. Wypij filiżankę herbaty lub kawy
bezkofeinowej (kofeina może potęgować lęk).
• Gdy będziesz gotowy, powoli wstań i kontynuuj przygotowania do
dalszych zajęć.
Na poranny rytuał możesz poświęcić więcej lub mniej czasu, zależnie
od swojej sytuacji życiowej. Spokojna chwila tylko dla ciebie, zanim
oddasz się codziennym obowiązkom, pozwoli ci lepiej przeżyć poranek
i wyciszy lęk na resztę dnia.
ZADANIE NA DZIŚ:
Z powodu izolacji twoje serce zaczyna bić jak oszalałe, w gardle rośnie
ci gula, żołądek zaciska się w supeł, a uszy rozpalają do czerwoności:
myśl o współpracownikach, kierownikach, kolegach z klasy albo
nauczycielach. Lęk sprawia, że się spinamy, zamykamy w sobie, a nawet
panikujemy, gdy czujemy się oceniani albo przymuszeni do interakcji
z innymi.
Choć może cię kusić, aby odizolować się od innych, tak naprawdę
twój lęk tylko wzrośnie, bo coraz trudniej będzie ci wyjść z kryjówki
i dołączyć do reszty. Co więcej, unikanie ludzi i sytuacji społecznych nie
pozwala ci być w pełni obecnym przez znaczną część twojego życia.
Nie musisz tkwić w samotności i smutku. To nie znaczy, że masz od
razu znaleźć się w centrum uwagi. Określ, jaki jest twój cel wyjścia
z izolacji. Aby go osiągnąć bez potęgowania lęku, określ swoją strefę
komfortu. Ostrożnie przesuń się na jej skraj, a następnie spróbuj wyjrzeć
poza nią.
Czy chcesz porozmawiać z kolegą przed lekcjami? Czy chcesz zabrać
głos podczas spotkania? Wyjście z kryjówki nie jest łatwe, ale jak
najbardziej wykonalne. Ogranicz swoje obawy, sporządzając listę
punktów, które pomogą ci przebrnąć przez ten proces.
• Wymień osoby, z którymi miałbyś ochotę porozmawiać.
• Zrób listę tematów. Gdybyś mógł porozmawiać na dowolny temat –
co by to było? Uwzględnij jak najwięcej pomysłów, żebyś nie
wyczerpał tematów zbyt szybko.
• Wymień swoich idoli. Kto cię inspiruje? Jak twoi idole zachowują
się wobec innych ludzi? Co zrobiliby w twojej sytuacji? Które z ich
cech charakteru chciałbyś rozwinąć?
• Zrób listę pomysłów na celebrowanie sukcesów. W jaki sposób
uczcisz każdą udaną interakcję? (Nawet drobna forma uczczenia
może pomóc ci wyeliminować lęk, ponieważ prowadzi do
wydzielenia w organizmie dopaminy, hormonu szczęścia,
a jednocześnie obniża poziom stresu i hormonu strachu – kortyzolu).
Lęk opiera się na strachu, a strach wytrąca nas z równowagi. Lęk mówi
nam, co jest niebezpieczne, strach każe nam wyczekiwać problemów.
Nadmierne wyczulenie przysłania nam wzrok i zawęża naszą
interpretację nas samych, naszych kolegów i współpracowników oraz
sytuacji, z którymi musimy się mierzyć każdego dnia. Ponieważ
wyczekujemy problemów, które podsuwa nam lęk, oceniamy
i osądzamy.
Wypatrując tego, co lęk nazywa niebezpieczeństwem, myślimy
w sposób skrajny, w biało-czarnych barwach: dobry, zły, dobrze, źle,
lepiej, gorzej, powinienem, nie powinienem. To są osądy. Im surowiej
osądzamy to, co dzieje się danego dnia, tym bardziej utrwalamy w sobie
lęk, który rośnie, a my tracimy umiejętność niwelowania napięcia
i powstrzymania się od oceny.
Sposobem na przerwanie tego błędnego koła i nieustannego oceniania
siebie i innych jest starać się nie oceniać mimo odczuwanego lęku. Osąd
zawęża, brak osądu poszerza. Osąd potęguje lęk, brak osądu go osłabia.
Surowe osądzanie siebie, nazywanie siebie złym rodzicem lub irytującą
osobą, tylko utwierdzi cię w przekonaniu, że to prawda i zwiększy twój
niepokój o siebie. Z drugiej strony, kiedy zauważysz i przerwiesz swoje
osądy, a następnie skupisz uwagę na tym, co robisz, możesz zmniejszyć
lęk, napięcie i stres. Pracuj nad zmianą perspektywy i powstrzymuj się
od ocen. Opracuj i wciel w życie nowe schematy myślenia.
• Staraj się akceptować rzeczy takimi, jakie są. Gdy przyłapiesz się
na ocenianiu kogoś lub czegoś, przypomnij sobie, że to nie ma sensu.
Oddałeś wypracowanie do oceny i martwisz się, że źle ci poszło.
Kolega, który je wcześniej przeczytał, twierdzi, że było w porządku.
Dwie różne opinie, jedna praca. Ale wypracowanie to tylko
wypracowanie. Wprawdzie musi zostać ocenione, ale to tylko liczba
punktów, a nie ocena twojej osobistej wartości.
• Skup się na faktach. Osądy są opiniami, które powstają, gdy się
boimy i wyczekujemy problemów; nie zawsze są zgodne z prawdą.
Trzymaj się faktów. Rozmawiałeś z kolegą z pracy i teraz twój lęk
podpowiada ci, że „powinieneś był” powiedzieć to lub tamto? Tego
rodzaju „sądy” to opinie niepodparte informacjami. Faktem jest
tylko rozmowa.
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
Określ, w jaki sposób przejawia się twój hart ducha. Wymień przykłady
sytuacji, w których wykazałeś się wytrwałością, kiedy nie poddałeś się
pomimo trudności. Następnie zrób listę swoich pasji, rzeczy, miejsc,
koncepcji i osób, które lubisz.
Czasami tak bardzo chcemy pozbyć się lęku, że stajemy się nadmiernie
świadomi swoich myśli i emocji, obserwujemy swoje zachowanie,
obsesyjnie zamartwiamy się lękiem. Nawet nie zauważamy, że stawiamy
go w centrum uwagi. Chodzimy do pracy lub szkoły w pełni świadomi
dręczącego nas niepokoju i cierpimy.
Koncentrowanie się na lęku jest naturalne, ale niestety, prowadzi do
jego nasilenia, a nie do osłabienia. Jeśli znasz się na dzieciach, pewnie
wiesz, że jeśli małemu dziecku powiemy: „Nie dotykaj wazonu”,
z pewnością go dotknie, ponieważ będzie myśleć tylko o tym. Jeśli
jednak do dziecka, które ma zamiar dotknąć wazonu, zawołamy
podekscytowanym tonem: „Patrz na tamtą drewnianą miskę! Jak
myślisz, co w niej jest?”, maluch przeniesie uwagę na nowy obiekt
i odejdzie od wazonu.
Podobnie jest z lękiem. Chcemy się go pozbyć, ale nie zawsze udaje
nam się zmienić punkt widzenia. Fiksujemy się na wazonie i całkowicie
ignorujemy miskę wypełnioną ładnymi przedmiotami. Wyobraź sobie,
co mogłoby się stać, gdybyś przeniósł wzrok z wazonu na miskę?
Zamiast myśleć o tym, czego nie chcesz, pomyśl o tym, czego
pragniesz. Zamknij oczy i wyobraź sobie, że widzisz w oddali wielką
miskę. Największą, jaką widziałeś w życiu. Co może być w środku?
Zaciekawiony, zaczynasz iść w jej kierunku. Początkowo lęk cię hamuje,
wlokąc się za tobą niczym stary, zardzewiały łańcuch. Ale wkrótce
przestajesz go zauważać, bo twoja uwaga skupia się w całości na misce.
Łańcuch jest wciąż przymocowany do twojej nogi, ale przeszkadza ci
mniej niż przedtem. Wkrótce docierasz do celu. Znajdujesz długą
drabinę prowadzącą do samego brzegu miski. Wspinasz się i wspinasz,
a kiedy jesteś na samej górze, zaglądasz do środka...
Co widzisz? Miska reprezentuje jakość twojego życia. W dzienniku
lub notesie opisz szczegółowo, co w niej znajdujesz. Jak będzie
wyglądać twoje życie, gdy skupisz się na misce zamiast na wazonie?
ZADANIE NA DZIŚ:
Gdy żyjemy w lęku, nasz czas w pracy i w szkole potrafi ciągnąć się jak
guma do żucia. Dzień spędzony na zmaganiu się z lękiem lub unikaniu
go wydaje się stracony. Możesz mieć wrażenie, że błąkasz się bez celu
po biurowych lub szkolnych korytarzach, uciekając przed swoimi
obawami. Brakuje ci pozytywnych interakcji, celowości działania
i odczuwania czegoś innego niż zmęczenie i frustracja.
Przejmij kontrolę nad swoim życiem, skup się na ważnych dla ciebie
wartościach i realizowaniu swoich celów. Przepełnione lękiem dni, które
marnujesz na błąkaniu się bez celu, skończą się z chwilą, gdy zaczniesz
świadomie kierować swoim działaniem. Przejdź od życia napędzanego
lękiem do życia ukierunkowanego na wartości. Zastanów się nad
poniższymi pytaniami, a odpowiedzi najlepiej zapisz w dzienniku albo
w notesie. Pomogą ci one określić, co jest dla ciebie ważne i co zrobisz,
aby zacząć żyć tak, jak chcesz.
• Czego chciałbyś częściej, na co dzień, doświadczać w szkole
i pracy?
• Jakie czynności, które obecnie wykonujesz, są skuteczne? Czy
możesz robić to częściej?
• Jakie wartości, ideały są dla ciebie ważne?
• Przy każdej z tych wartości zastanów się, jakie są twoje cele, które
pozwolą ci żyć tak, jak chcesz?
• Co możesz zrobić, żeby je osiągnąć? Jakie działania będziesz
podejmować każdego dnia, aby nie błąkać się bez celu, ale robić to,
czego pragniesz?
W jaki sposób dbasz o siebie, gdy jesteś w pracy lub w szkole? Być
może to pytanie wyda ci się dziwne, bo zwykle nie myślimy o pracy czy
szkole w kontekście dbania o siebie. Dbanie o dobre samopoczucie
wydaje się dotyczyć domu, podczas gdy w szkole i pracy czas jest
przeznaczony na wykonywanie obowiązków. Niekiedy nie mamy czasu
o siebie zadbać, gdyż jesteśmy zbyt zabiegani i zajęci swoimi obawami.
Tymczasem można w ten sposób stosunkowo łatwo zmniejszyć lęk
towarzyszący nam w ciągu dnia.
Do prawidłowego funkcjonowania nasz mózg potrzebuje kilku
podstawowych rzeczy:
• wody,
• jedzenia,
• tlenu,
• ruchu.
ZADANIE NA DZIŚ:
Wybierz jedną rzecz, która budzi twój lęk, i narysuj na kartce trasę
wyścigu. Co znajduje się na linii mety? Narysuj przeszkody, jakie
możesz napotkać na trasie. Opisz lub narysuj drogę, którą będziesz
podążał do przodu, nie zwracając uwagi na lęk.
Rozdział 3:
Lęk w relacjach
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
Weź duży karton albo prawdziwe płótno i przelej na nie wszystkie swoje
emocje, tak żeby zobaczyć je wyraźnie przed sobą. Narysuj
w dowolnym miejscu kropkę i zacznij wypełniać pustą przestrzeń
pozytywnymi aspektami swojego związku, w formie słów lub rysunków.
Pracę trzymaj w miejscu, w którym będziesz mógł na nią co jakiś czas
zerkać. Dzięki temu nauczysz się dostrzegać pozytywne aspekty
niekompletnej dawniej przestrzeni i mniej koncentrować się na lęku.
Lęk w związku często się pojawia, gdy partnerzy nie są świadomi albo
nie szanują wzajemnych oczekiwań co do tego, jak ma wyglądać
pozytywna, zdrowa relacja. Warto wspólnie przyjrzeć się swoim
oczekiwaniom i zastanowić się, jak można je spełnić, tak aby zmniejszyć
lęk towarzyszący partnerom i pozwolić im się zbliżyć.
Zrównoważenie wzajemnych wyobrażeń na temat tego, jak powinien
wyglądać związek, wymaga otwartej komunikacji. Aby uprzyjemnić ten
proces i nie potęgować lęku, wypróbuj poniższe sposoby.
• Na kartkach papieru spiszcie propozycje zdań otwierających
rozmowę. Następnie wylosujcie jedną karteczkę ze słoika. Mogą to
być stwierdzenia na temat waszych marzeń i nadziei, wspólnych
celów, zmartwień, radości, złości, intymności i innych kluczowych
aspektów. (Na przykład zdanie otwierające może brzmieć tak: „Dla
mnie zdrowa relacja finansowa to...”).
• Trzy kluczowe wartości: wraz z partnerem zapiszcie po trzy
oczekiwania wobec waszego związku, które uważacie za szczególnie
istotne. Wymieńcie się nimi i zastanówcie się, czy jesteście w stanie
wszystkie uszanować.
53. Przebaczaj
Czasem czujemy się zranieni. Lęk jest często pochodną cierpienia. Gdy
ukochana osoba zrobi lub powie coś przykrego, możemy obawiać się
o przyszłość lub nadmiernie analizować wszystkie słowa i zachowania
partnera.
Jak dojść do zgody, gdy czujemy się zranieni, przestraszeni, niepewni
naszej relacji? Skutecznym sposobem na odzyskanie spokoju jest
praktykowanie przebaczenia. Przebaczenie leczy rany i hamuje lęk.
Pomaga nam pójść do przodu. Ale jak je osiągnąć? Oto kilka sugestii:
• Zmień punkt widzenia. Wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy swoje
powody do określonych niedoskonałych zachowań. Mogą być one
błahe, np. zmęczenie lub głód. Czasem są poważniejsze, dotyczą
zdarzeń z przeszłości, o których inni nawet nie wiedzą. Zauważ, że
osoba, która cię zraniła, mogła mieć powód, który nie miał nic
wspólnego z tobą. Nie musisz się z nim zgadzać, ale przyjęcie
szerszej perspektywy pomoże ci jej przebaczyć.
• Skup się na pozytywach – twoich pozytywach. Pomyśl o swoich
mocnych stronach i wszystkich dobrych rzeczach, które ci się udają.
Sporządź listę, zapisz je w dzienniku, stwórz kolaż; zrób cokolwiek,
co pomoże ci dostrzec i wykorzystać swoje atuty. To osłabi cios
zadany przez słowa lub czyny drugiej osoby.
• Zapisz, a potem rozłóż na czynniki pierwsze. Interakcje z osobą,
która cię zraniła, są trudne, gdy boisz się i nie jesteś pewien, co
dalej. Przelej swój ból i niepokój na papier. Opisz, co się wydarzyło
i co to dla ciebie znaczy. Następnie zrób krok w tył i przyjrzyj się
swoim zapiskom. Wykreśl sprawy, które nie mają długoterminowych
konsekwencji, i zajmij się poważniejszymi problemami. Nie miałeś
wpływu na to, co ci się przydarzyło, ale masz kontrolę nad dalszym
tokiem wydarzeń. Gdy zdasz sobie z tego sprawę, twój lęk osłabnie
i zyskasz nad nim przewagę, a to pozwoli ci przebaczyć i pójść do
przodu.
ZADANIE NA DZIŚ:
Poszukaj jednorazowych warsztatów lub dłuższych kursów w lokalnych
domach kultury lub ośrodkach rekreacji, bibliotekach, na uczelniach,
w wydawnictwach, a nawet na tablicach ogłoszeń w supermarketach czy
kawiarniach. Odkryj, co cię interesuje, i po prostu się zapisz. Pokażesz
swoim lękom społecznym, że potrafisz nawiązywać pozytywne relacje
z ludźmi.
Być może słyszałeś cytat z książki Zabić drozda Harper Lee: „Ciociu” –
powiedział Jem. – „Atticus mówi, że można wybrać przyjaciół, ale
rodziny się nie wybiera...”.
Tak naprawdę w naszym życiu wiele osób pojawia się przypadkowo.
To może budzić niepokój, ponieważ w przeciwieństwie do przyjaciół,
których świadomie wybieramy, z ludźmi spotkanymi w szkole czy
w pracy musimy się porozumieć z konieczności. Obawy dopadają nas,
gdy czujemy się pozbawieni wyboru w naszych relacjach i złapani
w pułapkę.
W takich chwilach zapominamy, że mamy pewne możliwości, tylko
z nich nie korzystamy. Zamiast tego stresujemy się i zadręczamy. Lęk
podpowiada nam, że nie mamy nic do powiedzenia w danej relacji,
ponieważ jej nie wybraliśmy. To jedno z wielu oszustw lęku.
Nawet jeśli nie masz wpływu na wybór niektórych ludzi w swoim
życiu, możesz zdecydować, w jaki sposób będziesz na nich reagował
i z nimi postępował.
• Zdecyduj kto: kto wywołuje u ciebie lęk, a kto przynosi uspokojenie.
Nawet w rodzinach patologicznych i innych problematycznych
środowiskach możliwe jest zbudowanie więzi z przynajmniej jedną
osobą. Skoncentruj się na czasie, który z nią spędzasz, zamiast
frustrować się osobami mniej życzliwymi.
• Zdecyduj co, gdzie i z kim: niezależnie od tego, co próbują ci
wmówić inni, jesteś niezależną jednostką. Lęk często się pojawia,
gdy boimy się postawić granice. Ogranicz niepokój, określając, co,
gdzie i z kim będziesz robić.
• Zdecyduj dlaczego: gdy czeka cię impreza albo spotkanie w gronie
„trudnych” dla ciebie osób, zastanów się nad celem. Dlaczego
weźmiesz udział w tym wydarzeniu (pomijając fakt, że jest to twój
obowiązek)? Czy spotkanie z rodziną albo impreza z kolegami
z pracy wzmocni twoje relacje z osobami, które lubisz? Czy dzięki
temu poczujesz się dobrze? Posiadanie jasnego celu pozwoli ci
odzyskać kontrolę i osłabi lęk.
Wypróbuj powyższe sugestie, aby zmienić punkt widzenia i sposób
postępowania, tak decydować mądrze i osłabiać swój lęk.
57. Reaguj na sytuację, a nie na lęk
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
Wybierz przestrzeń w domu, która pomoże ci zahamować przypływ lęku
w środku nocy i spokojnie zasnąć. Urządź ją zgodnie z powyższymi
wskazówkami, tak żebyś mógł z niej w razie potrzeby skorzystać.
Pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak często wstrzymujesz oddech,
oddychasz płytko albo zbyt szybko. Dla większości z nas oddychanie
stało się nawykiem, i to niezbyt dobrym. Niewłaściwe oddychanie
podrażnia układ nerwowy, w tym mózg. Z kolei uspokojenie oddechu
może trwale wyciszyć lęk.
Prawidłowe oddychanie stymuluje układ przywspółczulny, część
układu nerwowego odpowiedzialną za spowolnienie procesów
fizjologicznych. Gdy układ przywspółczulny otrzymuje dużą dawkę
tlenu dostarczanego w zwolnionym tempie, to zaczyna wysyłać do
mózgu uspokajające sygnały i zmniejsza uczucie zdenerwowania.
Również mózg reaguje na to, jak oddychamy. Naukowcy
zidentyfikowali w ciele 175 neuronów, które w odpowiedzi na powolny,
głęboki oddech wprawiają nas w stan zrelaksowania. Są one powiązane
zarówno z uczuciem spokoju, jak i lęku, a to, które z tych uczuć zostanie
aktywowane, zależy od sposobu, w jaki oddychamy.
Poniżej przedstawiam kilka technik oddechowych, które stymulują
mózg i układ przywspółczulny, a dzięki temu sprzyjają uspokojeniu
i wyciszeniu lęku. Możesz wykorzystać je zarówno w ciągu dnia, jak
i w nocy.
• Usiądź albo połóż się na plecach. Oprzyj dłonie na brzuchu i postaraj
się oddychać tak, żeby powoli unosiły się i opadały. Zamknij oczy
i wciągaj powietrze nosem, odliczając powoli do pięciu.
Przytrzymaj, a następnie powoli wypuszczaj powietrze ustami,
odliczając do siedmiu-ośmiu. Powtórz ćwiczenie.
• Wykorzystaj znany z jogi oddech ujjayi. Usiądź wygodnie. Wdychaj
i wydychaj powietrze nosem. Lekko ściśnij gardło, tak żeby
wydawać odgłos przypominający szum fal. Kolejne oddechy niech
będą płynne i rytmiczne, niczym fale oceanu.
• Poćwicz robienie baniek mydlanych. Być może pamiętasz
z dzieciństwa, że przy zbyt gwałtownym dmuchnięciu bańka pękała.
Udawała się wtedy, gdy oddychałeś głęboko, spokojnie.
ZADANIE NA DZIŚ:
Regularne wcielanie się w rolę nocnego artysty nauczy cię, żeby nie
słuchać nocnych podszeptów lęku.
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
Twój nos wie, jak przegonić lęk. Węch jest potężnym zmysłem, który
potrafi bezpośrednio oddziaływać na nasze samopoczucie. Zapach
wpadający do pokoju przez okno w ciepły, słoneczny dzień przywołuje
wyraziste wspomnienia z dzieciństwa. Przyjemna woń wywołuje
uśmiech na naszej twarzy i wzbudza uczucie szczęścia – nawet jeśli się
czymś martwisz.
Wykorzystanie węchu do zwalczania niepokoju nazywamy
aromaterapią. Naukowcy próbują ustalić, czy leczniczy wpływ zapachu
na ludzkie zdrowie ma jakieś naukowe podstawy, a jeśli tak, jaka jest
skuteczność tej metody. Niektóre badania sugerują, że węch można
wykorzystać do kontrolowania lęku jako uzupełnienie innych środków.
Aromaterapia polega na zastosowaniu olejków eterycznych, które
oddziałują na mózg i zmniejszają uczucie lęku. Cząsteczki zapachu
aktywują obszar mózgu zwany układem limbicznym. To złożona
struktura odpowiedzialna za takie funkcje jak oddychanie, tętno,
ciśnienie, reakcje na stres i emocje. Do olejków eterycznych szczególnie
skutecznie zmniejszających lęk należą:
• bazyliowy (święta bazylia, słodka bazylia),
• lawendowy,
• cytrynowy,
• balsam cytrynowy,
• różany,
• waleriana,
• jagodlin wonny (ylang-ylang).
Możesz rozpylić olejki za pomocą dyfuzora lub kominka
ceramicznego. Niektóre są elektryczne, inne mają świeczkę, która
podgrzewa pojemniczek z aromatem. Możesz także wykorzystać
balsamy lub inne produkty do pielęgnacji skóry, żele do kąpieli i olejki
do masażu. Czas na relaks i wdychanie uspokajających aromatów
przyniesie ci długo wyczekiwaną przerwę od fizycznych
i emocjonalnych objawów lęku.
Niezależnie od tego, czy kojący zapach rozpylisz, czy wetrzesz
w skórę, jego działanie będzie najbardziej skuteczne, gdy świadomie
włączysz aromaterapię do swojego wieczornego rytuału. Niech
zainspiruje cię cytat: „Zatrzymaj się i powąchaj różę”. Wykorzystaj
olejek różany (lub inny dowolny ekstrakt) i metody uważności do
poprawy swojego samopoczucia. Zatrzymaj się. Zadbaj o miłą
atmosferę. Wybierz olejek eteryczny o kojącym zapachu. Wdychaj go
powoli, głęboko. Pozwól, by lęk opuścił twój umysł i ciało. Istniejesz
i jesteś w pełni obecny tu i teraz, i nigdzie indziej.
81. Medytuj
Nie smaruj się kremem na plaży i nie pozwól, żeby lęk przykleił się
do twojego ciała, udając, że jest częścią ciebie.
Jakie będzie twoje życie, gdy lęk nie będzie już problemem? Jeśli trudno
jest ci odpowiedzieć na to pytanie, to nie martw się – nie jesteś sam.
Niepokój może zdominować ludzki umysł. Odzyskaj swoje życie bez
lęku. Robiąc to, zaczynasz przejmować kontrolę nad swoimi myślami,
uczuciami i działaniami.
Kiedy pozwolisz sobie na określenie, jak będziesz żyć bez lęku, twoje
myśli się rozwiną, twoje życie rozkwitnie, a obawy zmniejszą się,
ponieważ sprawisz, że to nieznane uczucie będzie znane i możliwe.
Zacznij od odpowiedzi na pytanie zadane na początku tego punktu:
jakie będzie twoje życie, gdy lęk nie będzie już problemem? Czego
pragniesz w życiu? Ludzie, którzy na co dzień zmagają się z lękiem,
mogą mieć kłopot z odpowiedzią na to pytanie. Są tak zafiksowani na
tym, co im przeszkadza – na lęku, wszystkich jego objawach
i negatywnych skutkach – że tracą z oczu swoje pragnienia. Bardzo
często strach, obawy i negatywne przeczucia dominują w naszych
myślach i wpływają na zachowania. Zwykle prowadzi to do postawy
unikania. Aby uchronić się przed lękiem, uciekamy przez osobami,
miejscami i sytuacjami, które go nasilają, ale paradoksalnie lęk tylko
wzrasta. Jesteśmy coraz bardziej wyizolowani.
A co, gdybyśmy przenieśli uwagę z problemów na pragnienia? Nasze
życie rozszerzyłoby się na nowe obszary, żylibyśmy tak, jak tego
chcemy, i przynajmniej częściowo przestalibyśmy się tego bać.
Kluczem do życia na własnych warunkach jest określenie, jakie
dokładnie są to warunki. Co jest dla ciebie ważne? To proces
samoodkrywania, który czasem niełatwo jest zacząć. Jeśli lęk przez
dłuższy czas kontrolował twoje życie, zmiana spojrzenia wymaga czasu
i cierpliwości. Pomyśl jednak, że to czas radosny, lekki. Możesz się
dowiedzieć więcej o sobie i określić, co jest dla ciebie ważne. Nie
musisz myśleć o lęku ani o jego zwalczaniu. Ważne, żeby poznać siebie
i wartości, jakimi kierujesz się w życiu.
Wśród technik, które przydadzą ci się do poszukiwania i definiowania
wartości, można wymienić m.in.:
• prowadzenie pamiętnika;
• wolontariat, który pozwoli ci sprawdzić, co motywuje cię do
działania;
• kupowanie lub przeglądanie czasopism w bibliotece: wertuj je,
szukając interesujących tematów;
• zastanowienie się nad ważnymi zagadnieniami, takimi jak rodzina,
duchowość, zdrowie, stabilność finansowa.
Poświęcenie czasu na odkrywanie własnych wartości pozwoli ci
zrozumieć, czego tak naprawdę pragniesz. To nada twojemu życiu nowy
kierunek, który oddali cię od tego, co niepożądane.
ZADANIE NA DZIŚ:
Masz coś, czego lęk nigdy nie zdobędzie: zdolność nadawania znaczenia
i obierania celów w życiu. Możesz wziąć pod uwagę każdą sytuację,
zastanowić się nad nią i nadać jej osobiste znaczenie. Możesz zapytać
dlaczego? i odpowiedzieć na to pytanie. Tworzenie znaczeń jest
wyzwalające, ponieważ pomaga uwolnić się od lęku. To pozwala ci
interpretować negatywne i pozytywne wydarzenia, lęki i poczucie
wolności – i stosownie do tego podejmować życiowe decyzje. Nadając
życiu znaczenie, możemy pokonać wszelkie przeszkody. Znaczenie to
cel. To nadzieja. To łączność. Znaczenie to umiejętność wyglądania poza
źródła naszego lęku. To sprawy, które są dla nas tak ważne, że pozwalają
nam przeć naprzód. Znaczenie to sposób, w jaki interpretujemy
zachowanie ludzi, sytuacje i codzienne doświadczenia.
Poniższa historia wydarzyła się naprawdę i doskonale obrazuje istotę
nadawania znaczenia życiu. Viktor Frankl był austriackim psychologiem
i neurologiem, który spędził trzy lata jako więzień hitlerowskiego obozu
koncentracyjnego. Stracił bliskich i doznał ogromnych cierpień. Był
świadkiem wielu ludzkich tragedii. Zauważył jednak, że niektórzy
więźniowie, w tym on sam, nie załamywali się i utrzymywali pozytywne
nastawienie do świata. Zaintrygowany, postanowił zbadać to zjawisko.
Odkrył, że osoby, które zachowały poczucie znaczenia i sensu życia
pomimo doświadczanego dramatu, lepiej radziły sobie psychicznie od
tych, którzy je utracili.
Znaczenie znajduje się w twoim wnętrzu, więc możesz do niego
dotrzeć. Aby nadać życiu sens i pokonać lęk, wykonuj podane poniżej
zadania:
• Określ, co jest dla ciebie ważne, a potem zaplanuj działania, które
doprowadzą cię do celu.
• Żyj pełnią życia, świadomie, koncentrując się na swoich wartościach
i celach.
• Szukaj wokół siebie dobra każdego dnia, zwłaszcza gdy dopadnie
cię lęk.
• Działaj z poczuciem sensu i świadomością, dlaczego robisz to, co
robisz.
• Zastanów się, czego chciałbyś robić więcej, a czego mniej.
Tak jak jedzenie może nasilać lęk, tak określone produkty pomagają
go zwalczać. Do żywności wpływającej na obniżenie lęku należą m.in.:
• produkty pełnoziarniste,
• białka (zwłaszcza drób, jajka, nabiał),
• witaminy z grupy B,
• antyoksydanty,
• kwasy tłuszczowe omega-3 (tłuste ryby, awokado, orzechy, oliwa
z oliwek),
• ciemna czekolada,
• woda.
Każdy z nas ma kontrolę nad tym, co je i pije. Mamy wybór, a ten fakt
pozwala nam zredukować lęk i dobrze się poczuć.
ZADANIE NA DZIŚ:
Zmiana nawyków żywieniowych to jedna z najbardziej podstawowych
rzeczy, które mogą pomóc ci w walce z lękiem – a jednocześnie
potencjalnie najtrudniejsza. Przygotuj się na stopniowe zmiany
i długoterminowy sukces. Wybierz jeden artykuł z pierwszej listy
i wyeliminuj (lub znacznie zmniejsz) jego spożycie, a jednocześnie
dodaj do swojego menu jeden z dobroczynnych produktów. Kontynuuj
ten proces we własnym tempie.
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
ZADANIE NA DZIŚ:
Uważność:
Kabat-Zin Jon, „Mindfulness for Beginners: Reclaiming the Present
Moment – and Your Life”, Boulder, CO: Sounds True, 2012, 2016
Mindful: Healthy Mind, Healthy Life to niezwykle przydatna strona
internetowa zawierająca wskazówki, najczęściej zadawane pytania i całą
masę artykułów, w tym dotyczących zdrowia psychicznego,
https://www.mindful.org/
Peterson Tanya J., „The Mindfulness Workbook for Anxiety”,
Berkeley, CA: Althea Press, 2018
ACT:
Act Mindfully to strona internetowa z przydatnymi informacjami,
obejmująca darmowe pliki audio i wideo oraz arkusze robocze,
https://www.actmindfully.com.au/free-stuff/
Harris Russ, „The Happiness Trap: How to Stop Struggling and Start
Living: A Guide to ACT”, Boston: Trumpeter Books, 2008
Peterson Tanya J., „Break Free: Acceptance and Commitment
Therapy in 3 Steps”, Berkeley, CA: Althea Press, 2016
Psychologia pozytywna:
Bohlmeijer Ernst i Hulsbergen Monique, „Using Positive Psychology
Every Day: Learning How to Flourish”, Nowy Jork: Routledge, 2018
Seligman Martin E.P., „Flourish: A Visionary New Understanding of
Happiness and Well-being”, Nowy Jork: Free Press, 2011
The Positive Psychology Center to oficjalna strona internetowa
poświęcona psychologii pozytywnej Uniwersytetu w Pensylwanii, gdzie
powstał ten kierunek. Zawiera ona przydatną wiedzę na temat zagadnień,
jakimi zajmuje się psychologia pozytywna, jej korzyści w codziennym
życiu oraz sposoby jej wykorzystania. Strona jest adresowana do
studentów, psychologów i terapeutów oraz wszystkich osób
zainteresowanych pozytywnym stylem życia.
https://ppc.sas.upenn.edu/
CBT:
Clark David A. i Beck Aaron T., „The Anxiety and Worry Workbook:
The Cognitive Behavioral Solution”, Nowy Jork: The Guilford Press,
2012
Gillihan Seth J., „Cognitive Behavioral Therapy Made Simple: 10
Strategies for Managing Anxiety,Depression, Anger, Panic, and Worry”,
Berkeley, CA: Althea Press, 2018
Positive Psychology Program. „25 CBT Techniques and Worksheets
for Cognitive Behavioral Therapy”. W tym artykule przedstawiono
przegląd terapii CBT, schematów myślowych wywołujących lęk i innych
zaburzeń psychicznych, a także szeroki przegląd narzędzi, ćwiczeń
i arkuszy do samodzielnego wykorzystania.
https://positivepsychologyprogram.com/cbt-cognitive-behavioral-
therapytechniquesworksheets/
Bibliografia