Procedurę ustawodawczą opisuje Konstytucja RP, a dokładniej artykuły od 118 do 122. Aby rozpoczął się proces tworzenia ustawy niezbędna jest tzw. inicjatywa ustawodawcza. Jest to prawo wnioskowania o zmianę prawa. Przysługuje ono: - grupie co najmniej 15 posłów - Senatowi RP - Prezydentowi RP - Radzie Ministrów - grupie 100 tys. obywateli, mających prawo wybierania do Sejmu RP Zgłoszony projekt ustawy trafia do Marszałka Sejmu RP, który powinien ją niezwłocznie (nie później niż pół roku od jej złożenia) rozesłać wszystkim posłom oraz poddać pod pierwsze czytanie. Może się ono odbyć: - na posiedzeniu plenarnym Sejmu RP, który projekt odrzuca lub kieruje go do rozpatrzenia przez właściwą komisję sejmową - na posiedzeniu komisji sejmowej, która projekt odrzuca lub kieruje do drugiego czytania (w razie potrzeby można także powołać podkomisję) - na posiedzeniu komisji legislacyjnej, gdy są wątpliwości czy dany projekt jest zgodny z prawem Drugie czytanie odbywa się na posiedzeniu plenarnym Sejmu RP. W jej trakcie członek komisji przedstawia sprawozdanie z jej prac, ma miejsce debata, a posłowie mogą zgłaszać poprawki do projektu. Następnie odbywają się głosowania nad poprawkami, a także nad losami całego projektu (ustawa może zostać odrzucona lub skierowana do trzeciego czytania). Warto zaznaczyć, że do końca drugiego czytania wnioskodawca ma prawo do wycofania projektu. Trzecie czytanie również odbywa się na posiedzeniu plenarnym Sejmu RP. Jest wtedy przedstawiane dodatkowe sprawozdanie komisji oraz głosowanie nad ustawą. Aby projekt został przyjęty musi być „za nim” więcej głosów „za”, niż głosów „przeciw” przy zachowaniu kworum, czyli obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (zwykła większość głosów). W przeciwnym razie ustawa upada. Po uchwaleniu ustawy w Sejmie RP, Marszałek Sejmu RP przekazuje ją Marszałkowi Senatu RP, który ma 30 dni na poddanie jej pod obrady Senatu RP. Senat RP po pracy na sali plenarnej oraz w komisjach senackich może: - nie podjąć żadnej uchwały w ciągu 30 dni (co jest równoznaczne z przyjęciem ustawy) - nie zgłosić żadnych poprawek i przyjąć ustawę bez zmian (zwykłą większością głosów) - zgłosić poprawki do ustawy (zwykłą większością głosów) - podjąć uchwałę o odrzuceniu ustawy w całości (zwykłą większością głosów) Jeśli Senat RP ma zastrzeżenia do ustawy, wraca ona do Sejmu RP. Po pracach w komisjach sejmowych, ich przedstawiciele przedstawiają sprawozdanie z jej prac na posiedzeniu plenarnym, a następnie odbywa się głosowanie, w którym Sejm RP bezwzględną większością głosów (głosy „za” stanowią co najmniej połowę wszystkich oddanych głosów, przy zachowaniu kworum): - odrzuca uchwałę Senatu RP o odrzuceniu ustawy - odrzuca poprawki Senatu RP - przyjmuje poprawki Senatu RP - przyjmuje uchwałę Senatu RP o odrzuceniu ustawy Jeśli Senat RP przyjmie ustawę lub Sejm RP odrzuci uchwałę Senatu RP o jej odrzuceniu, trafia ona do Marszałka Sejmu RP, który przekazuje ją do podpisu Prezydentowi RP. Może on: - podpisać ustawę - zgłosić weto prezydenckie - wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie zgodności tej ustawy z Konstytucją RP Jeśli Prezydent RP „wetuje” ustawę, ponownie trafia ona do Sejmu RP, który po pracach w komisjach i posiedzeniu plenarnym, głosuje nad ponownym uchwaleniem ustawy (inaczej mówiąc – odrzuceniem weta Prezydenta RP). Aby tak się stało za uchwaleniem musi zagłosować co najmniej 3/5 wszystkich głosujących, przy zachowaniu kworum (kwalifikowana większość głosów). W przeciwnym wypadku ustawa upada. W przypadku, gdy Prezydent RP ma wątpliwości czy dana ustawa jest zgodna z Konstytucją RP, występuje do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie jej zgodności z „ustawą zasadniczą”. Gdy Trybunał Konstytucyjny stwierdzi niezgodność ustawy z Konstytucją ona upada, a w przeciwnym przypadku trafia ona do Prezydenta RP, który, w tym, jaki i w przypadku odrzucenia jego weta przez Sejm RP, MUSI ją podpisać. Ustawa zaczyna jednak obowiązywać dopiero w momencie ogłoszenia jej w Dzienniku Ustaw RP (a nie w momencie jej podpisania) lub po upływie tzw. „vacatio legis”, czyli okresu od opublikowania ustawy w Dzienniku Ustaw RP do wejścia jej w życie, po to aby prawo było powszechnie znane. Nowa ustawa nie powinna być tworzona w pośpiechu, po to aby była dobrze przemyślana i uchwalona bez żadnych błędów. Proces tworzenia ustawy powinien więc trwać co najmniej kilka tygodni. W przeciwnym wypadku prawo jest źle skonstruowane i np. ma wiele luk. Parlamentarzyści muszą wtedy tworzyć nowelizację tych ustaw, zamiast zajmować się tworzeniem nowego prawa. Szczególnie w latach 2015-2019 mieliśmy wiele przykładów na to, że ustawę można przyjąć w ciągu kilku dni, a w skrajnych przypadkach, nawet w mniej niż 24 godziny. Chodzi m.in. o ustawy reformujące sądownictwo, a także tzw. „tarcze antykryzysowe”, które później musiały być wielokrotnie nowelizowane.