Download as docx, pdf, or txt
Download as docx, pdf, or txt
You are on page 1of 5

Historyczno Literacki

Katharsis
Jest to najważniejszy cel tragedii antycznej, opisany przez Arystotelesa w „Poetyce”. Katharsis w języku
greckim znaczy tyle, co „oczyszczenie”. Chodzi tu o pozbycie się negatywnych uczuć: litości i trwogi.
Widz oglądający tragedię w początkowym etapie pod wpływem patosu widowiska odczuwa litość dla
nieszczęścia bohatera. Potem zaś zdaje sobie sprawę z własnego podobieństwa do niego (mimesis) i
doznaje trwogi. Rozwiązanie konfliktu tragicznego powoduje zaś oczyszczenie widza z tych emocji.
Katharsis jest przeżyciem religijnym, ma charakter etyczny. Chodziło tu o odtworzenie konkretnego
rytuału religijnego.

Tragizm
Tragizm stanowi jeden z podstawowych wyznaczników tragedii. Jest on regułą losu bohaterów tego
gatunku, dzięki której widz może przeżyć katharsis. Istotą tragizmu jest konflikt tragiczny, czyli
nierozwiązywalny dylemat wyboru pomiędzy dwiema równorzędnymi racjami. Tragizm antyczny
dodatkowo potęguje pojęcie fatum, które sprawia, że losy postaci są z góry przesądzone niezależnie od jej
własnej aktywności. Jest to również kategoria estetyczna wiążąca się ze wzniosłością, która występuje w
utworach różnych epok i może organizować cały tekst, dzięki czemu ma on wymowę wybitnie
pesymistyczną.

Bohater tragiczny
Bohater tragiczny to postać występująca w tragedii antycznej, uwikłana w konflikt tragiczny, np.
Antygona, Elektra, Fedra. Cechy tragizmu noszą również postaci literackie późniejszych epok, np.
Hamlet, Werter, Konrad.

Wina tragiczna
Wina tragiczna, czyli gr. hamartia to przewinienie, które bohater popełnia nieświadomie. Wynika ona z
błędnej oceny sytuacji.

Ironia tragiczna
Kategoria polegająca na sprzeczności pomiędzy świadomością bohatera, któremu wydaje się, że jego
działania są właściwe, a rzeczywistą sytuacją, w jakiej się znajduje. Innymi słowy, bohater nie zdaje sobie
sprawy, że cokolwiek uczyni i tak będzie winny. Dodatkowym źródłem ironii jest fakt, że widzowie są
świadomi tego kontrastu.

Fatum
Inaczej: zło wróżebne, los. Jest to zasada rządząca światem antycznym odpowiadająca kategorii
przeznaczenia. Działaniu fatum, według światopoglądu antycznego, podlegają zarówno ludzie, jak i
bogowie. Przeciwieństwem kategorii fatum jest chrześcijańskie pojęcie wolnej woli, wedle którego
człowiek sam decyduje o swoim losie.

Hybris
To inaczej „pycha”. Jest to postawa charakterystyczna dla bohatera tragicznego, polegająca na zuchwałym
stosunku do świata i bogów. Hybris uniemożliwia bohaterowi rozpoznanie tragizmu własnej sytuacji i
uznania swojej winy.

Perypetia
Jest to chwilowe odwrócenie się akcji na korzyść bohatera, które staje się przyczyną złudzenia, że konflikt
zakończy się pomyślnie.

Anagnorismos
Jest to „rozpoznanie”, które sprawia, że bohater uświadamia sobie swoją winę. Obecnie anagnoryzm jest
popularnym elementem fabuł powieści sensacyjnych czy seriali, w których bohaterowie pod koniec akcji
rozpoznają w kimś obcym swojego krewnego (zwłaszcza dziecko).

Pathos
Uczucie wzniosłości, które powstawało u widza tragedii, dzięki wrażeniu, że oglądane widowisko dotyczy
całego kosmosu. Tragedia ze względu na swój uniwersalny charakter (jej materią były znane wszystkim
Grekom mity) była bowiem rytuałem odtwarzającym los każdego człowieka.

Antyk
To w antyku rodzi się humanizm. To starożytni filozofowie spędzają lata na poszukiwaniu recepty
na szczęście. Artyści rzeźbią piękne ludzkie ciała, poeci wielbią to, co w człowieku szlachetne i
cenne: mądrość, odwagę, męstwo, sprawiedliwość. Ludzie są niemal równi bogom (a bogowie
podobni do ludzi), wszak w Homerowych epokach panuje zasada „bogowie jak ludzie – ludzie jak
bogowie”.
W Biblii – dziele starożytnym i sakralnym – są co najmniej dwa ujęcia ludzkiej pozycji w świecie.
Pierwsza – zawarta np. w Psalmach – głosi, że człowiek jest namiestnikiem Boga na ziemi,
potężnym władcą świata. Druga – np. z Księgi Koheleta – głosi, że człowiek to marna kruszyna,
pył, znikoma istota zagubiona w kosmosie. W „epokach rozumnych” bardziej podoba się ten
pierwszy pomysł.
Średniowiecze
Średniowiecze – choć duchowe, mistyczne, religijne – też czerpie ze starożytności. Arystoteles
jest autorytetem dla ludzi wieków średnich. Święty Augustyn przenosi na grunt chrześcijański
platoński dualizm i chce połączyć myśl Platona z chrześcijaństwem.
10 faktów psychologicznych
To watch this video please disable your adblock.
W epoce dominuje biblijny motyw człowieka jako przemijającej marności nad marnościami.
Skromność, asceza, ubóstwo, myśl o życiu pośmiertnym – to obowiązujące postulaty. Panuje
teocentryzm – to Bóg znajduje się u szczytu wartości. Człowiek rozdarty pomiędzy ziemskimi
pokusami a niebiańskimi ideałami, pomiędzy zwierzętami a aniołami – przeżywa dramat. To wizja
świętego Augustyna. Według świętego Tomasza – świat jest strukturą harmonijną, człowiek ma w
niej określone miejsce, jest istotą społeczną, a władzę otrzymał od Boga.
Renesans
Boska Komedia Dantego – typowy utwór należący do obu epok, przełomowy. Jeszcze zanurzony
w średniowieczu, w jego magii liczb i teocentryzmie – a już zapowiadający myśl renesansową.
Człowiek w centrum uwagi! Nazywamy to humanizmem i antropocentryzmem. Człowiek wart jest
własnego zainteresowania. Powinien zadbać o swoje życie – wygodę, strój, rozwój umysłu. Któż
ma być podmiotem myśli, bohaterem literatury, zdobywcą świata, sławnym geniuszem?
Człowiek. A konkwistadorem, podróżnikiem, bankierem, mecenasem, dyplomatą, władcą,
przedsiębiorcą? Oczywiście – człowiek. W cień odchodzi średniowieczna skromność i
anonimowość. Również powaga: ludzie renesansu lubią się śmiać.
Barok
Twórczość Szekspira. Przełom wieków XVI i XVII, człowiek tematem i bohaterem, ale
kompozycja odrzuca klasyczne normy, a myśl zakłada rzeczy, o których nie śniło się filozofom…
Słaba trzcina na wietrze, choć rozumna – oto człowiek według Pascala. Jest to wiek wojen,
zarazy pustoszą miasta, Europę wypełnia głód, śmierć, cierpienie. Gdzież tu miejsce na
renesansowe umiłowanie harmonii i ładu? Człowiek baroku przekonany o swojej kruchości
zwraca się ku Bogu i religii. Dobra ziemskie nie mają żadnej wartości, ciało ludzkie to… „beczka
pełna gnoju” – według polskiego poety Wacława Potockiego. Punkt docelowy – grób. Całe życie
– walka z szatanem namawiającym do grzechu…
Oświecenie
Kartezjusz. Myśliciel wieku XVII, dał podwaliny filozofii oświeconego racjonalizmu. Locke – autor
sformułowania tabula rasa. A pomysł Leibniza o najlepszym ze światów, czyli naszym,
sprowokował Woltera.
Klasyczne wzorce znowu w cenie. Szacunek do człowieka, humanizm, wiara w potęgę ludzkiego
rozumu. Modna jest tolerancja, myślenie o tym, jak poprawić i uprzyjemnić ludzkie życie. Umysł
oświecony czerpie z dorobku filozofów antycznych, zachwyca się renesansowym humanizmem.
Krytykuje istniejące instytucje i schematy, bo chce zmieniać świat na lepsze.
Bywa też sentymentalny (Rousseau zadbał, by pamiętano, że człowiek to także uczucia). W
dążeniu do rozkoszy i rozrywki bywa człowiek osiemnastowieczny libertynem…
Romantyzm
Twórczość Goethego. Ostatni klasyk – pierwszy romantyk. Jeszcze osiemnastowieczny,
wykształcony na klasycyzmie, stworzył postać Fausta, który – zwątpił w wiedzę, a zawarł pakt z
diabłem. W Polsce dziełem przełomów jest… Oda do młodości Adama Mickiewicza.
Człowiek romantyzmu zwątpił w autorytet wiedzy – jest mistykiem, irracjonalistą. Szekspirowskie
hasło: „są rzeczy na niebie i ziemi, o których nie śniło się filozofom” – to jego motto życiowe.
Romantyk odczuwa ból istnienia (weltschmerz), rzuca się w Sturm und Drang i buntuje przeciw
rzeczywistości. Także przeciw Bogu.
Pozytywizm
Romantyczni naukowcy też mają swoje osiągnięcia – bez nich nie byłoby wielkich osiągnięć
rewolucji przemysłowej. Np. lokomotywa Stephensona to rok 1829, a początek fotografii – 1818.
Rok – 1850, gdy na arenę wkracza realizm, to także data śmierci Balzaca – pisarza,
„romantycznego realisty”.
Pozytywista skupia się na ulepszaniu życia, poprawianiu bytu najbiedniejszych, szacunku do
życia i pracy. Również zdrowia: Herbert Spencer wręcz krzyczy: „zachowanie zdrowia jest
obowiązkiem!” W modę wszedł sport i gry ruchowe (pozytywiści lubili grywać w tenisa i jeździć na
rowerze).
Tu w II połowie XIX wieku spotyka się renesansowy humanizm i oświeceniowa myśl
reformatorska. Tu rodzi się nasz dwudziestowieczny model zdrowego życia, dbania o swój
organizm. Niech sprawność intelektualna idzie w parze ze sprawnością fizyczną! Ta myśl – choć
znali ją już starożytni – w pozytywizmie staje się modna i ważna. Dzisiejszy styl życia rodzi się
gdzieś tutaj.
Znów upada wiara w sens ludzkiego życia. Człowiek jak trzcina barokowa, człowiek jak
średniowieczny pył marny – tak postrzegają swoje istnienie ludzie końca wieku XIX. Dlaczego?
Bo jest właśnie koniec wieku – fide siècle; poczucie końca świata ogarnia ludzkość. Czym jest
życie? Pasmem cierpień, dążeniem do śmierci – twierdzi Schopenhauer. Ale Nietzsche będzie
propagował nieco inną wizję – kult nadczłowieka, wybitnej, silnej jednostki – ta może sprawować
władzę nad marną resztą.
Dwudziestolecie
Epoki dzieli wojna. Gdy świat otrząśnie się po tragedii – będzie innym światem, choć przecież nie
zapomniał twórców i koncepcji przedwojennych. Znajdą swoje kontynuacje – bezgraniczny
katastrofizm, schopenhaueryzm. Typowy przykład kontynuacji młodopolskich fascynacji w
dwudziestoleciu? – w Polsce Witkacy i Schulz.
Nawet część przedwojennych twórców tworzy nadal (u nas np. Żeromski). A jednak XX wiek to
zupełnie inny świat.
Entuzjazm. Znów wiara w niezwyciężony ludzki umysł. Osiągnięcia nauki i techniki pozwalają
uwierzyć w ludzką potęgę. Kochani: człowiek pokonał przestrzeń, bo porusza się błyskawicznie
(np. automobilem z prędkością 30 km/h). Ba… rozmawia przez kabel, wzniósł się w przestworza,
pokonał groźne choroby, rozbił atom. To nie baśń – człowiek ma prawo w siebie wierzyć bardziej
niż renesansowi humaniści, oświeceniowi racjonaliści, rozsądni pozytywiści. Wskrzeszono
olimpiady – sport nadal w cenie. Niestety – za entuzjastycznym samozachwytem podążą
niepewność, lęk istnienia. Rodzi się egzystencjalizm – a wojna pokaże, że rację mieli
katastrofiści.
II wojna światowa
Granica historyczna – wiek XX rozdzieliła II wojna światowa. Po niej – wielkiej dziejowej
katastrofie – nic nie będzie już takie samo.
Człowiek wojny, czasów pogardy, zarażony śmiercią, poddany próbie historii – nie wie, czy jest
zbrodniarzem, czy bohaterem. Okazał się wielki – cierpiał, był ofiarą, walczył o najwyższe ideały.
Okazał się zabójcą, siał zło, okrucieństwo, stworzył fabryki śmierci. „Ludzie ludziom zgotowali
telos” – napisze potem Nałkowska. „Któż oddzieli teraz światło od ciemności?” – pytał Różewicz.
Rzecz w tym, że wojna skomplikowała definicję człowieka, zaprzeczyła zdaniu, iż „człowiek – to
brzmi dumnie” i… udowodniła, że nie całkiem się zdezaktualizowało.

Średniowiecze

Dance macabre _motyw tanczacej śmierci

Arze benemorienti sztuka pięknego umierania Roland

 Stoicyzm jest to nurt materialistyczny, utworzony w III w. p.n.e. przez Zenona z Kition.


Wg filozofów tego nurtu, człowiek, aby osiągnąć szczęście musi zachować równowagę
duchową, powagę, spokój i trzeźwość umysłu. Rządzić człowiekiem powinien „rozum, nie
namiętności”. Stoik to ktoś, kto nie poddaje się emocjom, żyje zgodnie z naturą, wyrzeka
się dóbr przemijających, w zamian za co osiąga szczęście. Stąd właśnie o ludziach,
którzy spokojnie i z „kamienną twarzą” przyjmują ciosy i dary losu mówimy, że cechuje ich
„stoicki spokój”.

 Epikureizm – nakazuje człowiekowi wierzyć świadectwu zmysłów, cieszyć się życiem i


korzystać z jego radości. „Dobro to przyjemność – czyli brak bólu” wg wyznawców tego
nurtu. Epikurejczycy odrzucają wiarę w siły pozaziemskie, głoszą pochwałę życia na
ziemi. Nazwa nurtu pochodzi od twórcy – Epikura, żyjącego na przełomie III i II w. p.n.e.
Nie należy jednak mylić tego nurtu z hedonizmem, który rozwinął się później i preferował
skrajną chęć użycia wszelkich możliwych rozkoszy. Epikureizm był zdecydowanie
bardziej umiarkowany, wyznawcy tego nurtu wręcz gotowi byli zrezygnować z
przyjemności aby, nie poznać również goryczy cierpienia.
an Kochanowski pisał pieśni od lat sześćdziesiątych XVI wieku. O ile "Fraszki" możemy uznać
za swoisty pamiętnik poety, o tyle cykl "Pieśni" przedstawia jego program poetycki i filozoficzny.
Kochanowski pisał go przez ponad 20 lat. Wzorował się głównie na Horacym, od którego zaczerpnął
nazwę i formę gatunku oraz życiową filozofię. Podobnie jak antyczny poeta rzymski i Jan Kochanowski
kierował się w swoim życiu zasadą tzw. złotego środka. Łączył ze sobą elementy filozofii epikurejskiej
i stoickiej i dodatkowo wplatał do nich chrześcijanizm.

Epikurejczycy odrzucali lęk przed śmiercią, głosili radość z każdego dnia (słynne


hasło "carpe diem" - chwytaj dzień) i wiarę we własne siły. Cenili uroki życia,
a także umiar i skłonni byli zrezygnować z przyjemności, by nie odczuwać
cierpienia. Z kolei stoicy za najwyższą wartość uznawali cnotę. Odrzucali
namiętności i emocje, głosili hart ducha, równowagę psychiczną, trzeźwość umysłu
i spokój wobec radości i nieszczęść życiowych. Według stoików osiągnięciem
szczęścia jest osiągnięcie równowagi i kierowanie się rozumem a nie uczuciem.
Najwybitniejszy poeta polskiego renesansu uważał, że stoickie opanowanie i rozum powinny
być uzupełniane radością życia głoszoną przez epikurejczyków. Taką postawę zawarł w swoich pieśniach.
Przywołajmy chociaż dwie "Pieśni IX" z "Księgi Pierwszej" i "Księgi Wtórej", które są próbą odpowiedzi
na pytanie: jak żyć, żeby być szczęśliwym? Jan Kochanowski zwraca w nich uwagę na to,
że człowiek powinien zachowywać spokój i rozsądny dystans wobec zmian Fortuny, której wyroki
są nieodgadnione:

Desis bogu ruodzica

Renesans

Filozofia Kochanowskiego w pieśniach epikureizm stoicyzm

Kazania piotra skargii na czym polega jakie srodki retoryczne

You might also like