Professional Documents
Culture Documents
Mathima 17
Mathima 17
Mathima 17
Ο χρόνος
Στο καφενείο της Φιλοσοφικής Σχολής
Διάλογος
Στην τάξη
Κυρία Σαπφώ: Άννα, σε τι μας χρησιμεύει η μύτη;
Άννα: Στο να βλέπουμε, κυρία.
Κυρία Σαπφώ: Πώς; Στο να βλέπουμε;
Άννα: Και βέβαια στο να βλέπουμε, γιατί σ’ αυτή στηρίζονται τα γυαλιά.
Κώστας: Και τα αφτιά, και τα αφτιά μας χρησιμεύουν στο να βλέπουμε!
Κυρία Σαπφώ: Τι λες πάλι, Κώστα;
Κώστας: Μα ναι, η φύση πρόβλεψε πως θα φοράμε γυαλιά και μας τα τοποθέτησε τα αφτιά μας στο πιο
κατάλληλο μέρος του κεφαλιού μας!
Czas
Kawiarnia w Wyższej Szkole Filozofii
Stawros: która godzina (tu: masz czas?), Aspa?... Aspa, która jest godzina?
Aspa: Eee… jest kwadrans po piątej
Stawros: Tak wcześnie? Niemożliwe! Zapewne twój zegarek się późni. Nie pokazuje dokładnie godziny.
Musi się późnić. Charilaosie, masz (aktualną) godzinę?
Charilaos: Jasne, jest piąta dziesięć.
Julia: Jesteś pewien? Ja mam dokładnie piątą. Zazwyczaj mój zegarek chodzi dobrze. Nakręcam go
codziennie rano.
Charilaos: Tak, masz rację. Ja nastawiam swój nieco naprzód, by się nie spóźniać. Lubię być zawsze o
czasie.
Eurypides: Wychodzisz wieczorem, Antygono?
Antygona: Tak, z Orestesem. Umówiliśmy się w teatrze. Jest jeden spektakl w Państwowym (Teatrze).
Eurypides: Kiedy zaczyna się przedstawienie?
Antygona: Ο dziewiątej trzydzieści, (tak) myślę.
Eurypides: A ile trwa?
Antygona: Około dwóch godzin. Kończy się o jedenastej trzydzieści. Powiedz, Eurypidesie, chcesz i ty
pójść z nami? Chodź! Weź ze sobą Ifigenię! Pójdziemy (coś) zjeść po teatrze.
Eurypides: Więc pięknie, przyjdziemy i my.
Nikos: Czemu tak się spieszysz, Eleni? Masz jeszcze czas.
Eleni: Wiem. W tym czasie muszę jeszcze muszę być na Uniwersytecie trochę wcześniej, chcę zdążyć
zobaczyć się z moim wykładowcą. Uciekam! Nie czekaj na mnie, Nika, proszę cię, raczej się spóźnię.
Dimitris: Jedna minuta, Nika, proszę. Nie spiesz się tak. Powiedz mi, kiedy kończą się w tym roku
zajęcia.
Nika: Jakoś wcześniej, w pierwszych dniach miesiąca. I zaraz po rozpoczęciu egzaminów.
Dimitris: A więc, Nika, gdy jesteś tak pilna, zajmij się cichym czytaniem. Ale nie przesadzaj, dobrze?
Nika: W porządku.
Stathis: Jaki obecnie mamy miesiąc?
Markos: Czekaj, mamy dziś szesnasty dzień marca.
Stathis: Za dwa dni wyjadę na wieś (do siebie). Będą tam wszyscy moi krewni, pomieszkam do końca
miesiąca.
Markos: Wydaje mi się, że niedługo masz swoje urodziny, nie mylę się?
Stathis: Tak, za około dwa tygodnie. Dokładnie 30 marca. Dlatego jadę na wieś.
Markos: Zatem przypuszczalnie nie zobaczymy się w tych dniach? Więc, drogi Stathisie, sto lat!
Dialog:
W klasie
Pani Sapfo: Anna, do czego służy nam nos?
Anna: By widzieć, proszę Pani.
Pani Sapfo: Jak? By widzieć?
Anna: A z pewnością, by widzieć, dlatego na nim są okulary.
Kostas: I uszy, i uszy są nam potrzebne, by widzieć!
Pani Sapfo: Co ty znowu mówisz, Kosta?
Kostas: Ależ tak, natura przewidziała, że będziemy nosić okulary i umieściła nasze uszy w najbardziej
odpowiednich częściach naszych głów.