Download as doc, pdf, or txt
Download as doc, pdf, or txt
You are on page 1of 7

Aleksander Stępkowski

Państwo w oczach retora

Marcus Tuliusz Cyceron urodził się 3 stycznia 106 r. p.n.Ch. w leżącej w


Górach Wolskijskich miejscowości Arpinum1. Ród Tuliuszów należał do warstwy
ekwitów, ustępującej pod względem dostojeństwa jedynie stanowi senatorskiemu.
Rodzice Marka opuścili kraj Wolsków w pierwszym dziesięcioleciu I w p.n.Ch. i
sprowadzili się do Rzymu. Tutaj też, w roku 91, ich siedemnastoletni syn,
przywdziawszy męską togę, rozpoczął studia nad retoryką. Nauka ta polegała
głównie na przysłuchiwaniu się mówcom perorującym na Forum Romanum. Był to
bardzo trudny w dziejach Rzymu okres schyłku republiki. Rozgrywki polityczne
objawiały się wieloma zbrodniami. W tych czasach Cyceron obok retoryki zgłębia
też prawo, zawód retora bowiem najczęściej związany był z praktyką sądową i
sprowadzał się do funkcji adwokata. Prawo Kwirytów studiował młody Tuliusz
początkowo pod kierunkiem sędziwego Augura, po jego śmierci zaś uczył się u
Mucjusza Scewoli. Około roku 85 rozpoczyna Cyeron również studia nad filozofią,
słuchając stoika Diodotosa, a potem przybyłego z przyczyn politycznych do Rzymu,
Filona z Laryssy - ówczesnego scholarchy Akademii platońskiej.
W roku 81 Cyceron rozpoczyna swą praktykę sadową jako mówca. Później
podróżuje do Grecji i Azji Mniejszej, gdzie spotyka się między innymi z filozofem
Posejdoniosem. Myśliciel ten dokonał syntezy stoicyzmu i platonizmu i tym
systemem zdołał zainspirować Cyerona, który daje temu wyraz w swym dialogu De
legibus [I,54] twierdząc, iż różnica miedzy filozofią Zenona (twórcy stoicyzmu) i
Platona sprowadza się tylko do słów2. Cyceron wraca do Rzymu by ponownie
występować jako adwokat. Wkrótce też zostaje wybrany na urząd kwestora, który
sprawuje na Sycylii. Po powrocie do Rzymu oddaje się całkowicie praktyce sądowej
zyskując sobie sławę najlepszego obrońcy w Rzymie. W roku 69 zdobywa kolejne
szczeble kariery urzędniczej sprawując godność edyla, która stanowiła etap w jego
karierze poprzedzający wybór na pretora [66 r.]. Natychmiast po zakończeniu swej
kadencji, Tuliusz rozpoczął starania o najwyższą godność w republice - konsulat.
1
Z pozycji dostępnych w języku polskim, dotyczących postaci Cycerona polecić należy monografię Kazimierza
Kumanieckiego Cyceron i jego Współcześni, Warszawa 1959. Nie uwzględnia na co prawda najnowszych osiągnięć
historyków, dzięki którym w ostatnim czasie dokonał się przewrót w poglądach historyków na temat realiów politycznych
Rzymu okresu schyłkowej republiki, jednak wobec braku polskich opracowań tego zagadnienia wspomniana monografia
jest najlepszą pozycją dotyczącą postaci Cycerona.
2
Por. M.T. CYCERON, O Państwie. O Prawach, O Powinnościach O cnotach, Przekł. W. Kornatowski, Warszawa 1960,
229.
Popierały go warstwy ekwitów, publikanów i znaczna część arystokracji. Sprzyjała
mu również opinia pospólstwa rzymskiego, którego względy zyskał sobie jako edyl.
Zasadnicze znaczenie miała ponadto jego sława wybitnego obrońcy sądowego i
mówcy politycznego. Okoliczności te zapewniły Arpinijczykowi wybór na konsula
na rok 63.
Polityka Cycerona polegała głównie na zbliżaniu do siebie warstwy
arystokratycznej (nobilitas) i ekwitów, które koegzystując wzajemnie miały stanowić
podporę, chylącego się ku upadkowi, ustroju republikańskiego. Cyceron bardzo dużo
wysiłku wkładał w to, by nic nie zakłóciło tego przymierza, które określał mianem
concordia ordinum. Niestety, schyłek lat 60-tych i początek 50-tych przyniósł mu
wiele niepowodzeń politycznych. Pojawiły się poważne animozje pomiędzy
nobilami i ekwitami a dołączył się wkrótce do tego kolejny wielki kryzys ustroju
republikańskiego. Życie polityczne zdominowały trzy wybitne jednostki : Juliusz
Cezar, Gneiusz Pompejuszem i Licyniusz Krassus, którzy zawiązali pierwszy
Triumwirat przejmując faktyczną władzę w państwie. Osobiści wrogowie Cycerona
związani z triumwirami, przeforsowali w Senacie ustawę, której skutkiem było
wygnanie Cycerona z Rzymu. Ten niezwykle trudny okres w życiu polityka,
zakończył się jednak po roku, gdy uchwalono ustawę lex Cornelia, w pełni
rehabilitującą Cycerona i odwołującą go z wygnania.
Wkrótce po powrocie, Cyceron nawiązuje bliskie stosunki z Cezarem. W
tym okresie pracuje również nad dwoma swymi bardzo ważnymi dziełami De
republica i De legibus. W międzyczasie, w roku 51 jest namiestnikiem Cylicji skąd
wraca opromieniony chwałą zwycięstw militarnych i ze sławą dobrego
administratora, czym zaskarbił sobie wielką wdzięczność tamtejszej ludności, która
umiała ją okazać w dźwięczącej monecie.
Tuliusz wraca do Rzymu, który stoi u progu wojny domowej. Starcie to
miało przesądzić o losach republiki i formalnie miało się rozegrać pomiędzy jej
zwolennikami skupionymi w Senacie rzymskim i stronnictwem cezariańskim, choć
w rzeczywistości było to starcie dwóch najważniejszych triumwirów [Cezara i
Pompejusza], z których każdy dążył do dyktatury. Cyceron poważnie wahał się co
do wyboru obozu politycznego. Przekonania kierowały go ku zwolennikom senatu,
jednak racjonalna ocena wypadków pokazywała, iż zwycięstwo będzie należało do
Cezara. Po długich wahaniach Tuliusz idzie jednak za głosem honoru, stając w
obronie republikańskich ideałów. 9 sierpnia 48 roku dochodzi do walnej bitwy
między obu przeciwnikami pod Filippi, która zakończyła się klęską stronnictwa
senackiego. Pompejusz uciekł do Egiptu gdzie został zamordowany. Republikanie
gotowali się do nowej rozprawy z Cezarem, jednak Cyceron zirytowany
posunięciami tego stronnictwa zdecydował się na opuszczenie ich obozu i powrót do
opanowanej przez wrogów Italii. Znalazł się w ten sposób w sytuacji nie do
pozazdroszczenia. Przez cezarian był postrzegany jako wróg, przez republikanów
jako zdrajca. Cezar jednak po ostatecznym zwycięstwie, przyjął Cycerona
niespodziewanie serdecznie. Wybitny retor ocalił w ten sposób swe życie, jednak
został zdecydowanie odsunięty od wpływu na sprawy publiczne. Przez pewien czas
liczył na to, że Cezar wykorzysta swą władzę do tego by uzdrowić republikańskie
instytucje. Nadzieja ta jednak okazała się mrzonką, gdyż ten wyraźnie dążył do
uzyskania tytułu królewskiego. Tuliusz zwrócił się zatem w kierunku innej zgoła
aktywności. W liście do Serwiusza Sulpicjusza, pisze w ten sposób : „odkąd
stwierdziłem, że sztuka , której się pilnie poświęcałem,( retoryka - przyp. A.S.) nie
ma znaczenia ani w senacie ani na forum, całą swą uwagę i pracę poświeciłem
filozofii”3. Zagadnieniami tymi interesował się on od lat młodzieńczych a jako
znakomity stylista był w naturalny sposób predestynowany do popularyzowania na
gruncie rzymskim filozofii greckiej. Uczynił to przede wszystkim w pismach
Hortenzjiusz, Academica i De finibus. Tłumaczy w tym okresie również platoński
dialog Timajos, czym położył wielkie zasługi przy wypracowywaniu łacińskich
odpowiedników greckich pojęć filozoficznych, którymi zachodni myśliciele będą się
posługiwać na przestrzeni stuleci, aż do dnia dzisiejszego. Tworzy w tym czasie
również niewielkie dziełko De divinatione, w którym wykazuje bezpodstawność
wierzeń we wszelkie wróżby.
Twórczość naukową przerywają Cyceronowi dramatyczne wydarzenia
związane z zabójstwem Cezara przez senatorów chcących położyć kres jego
monarszym dążeniom. Było to wielkie tąpnięcie w życiu publicznym Rzymu, które
wcale nie przywróciło jednak ustroju republikańskiego. Miejsce Cezara zajął jego
bliski towarzysz Marek Antoniusz, a na scenie pojawiła się nowa postać,
adoptowany przez Cezara Oktawian, przyszły władca Imperium. Cyceron wikła się
w bardzo ostrą walkę z Antoniuszem, pozostając w serdecznych stosunkach z

3
Por. K. KUMANIECKI, op. cit., 427.
młodym Oktawian, któremu pragnie zaszczepić przywiązanie do ideałów
republikańskich. Od grudnia roku 44 Cyceron stoi wręcz na czele państwa. Niestety
polityczne zabiegi i nadzieje Cycerona znowu okazują się płonne. Kraj pogrąża się
raz jeszcze w wojnie domowej między republikanami i zwolennikami dyktatury,
ponownie przegranej przez republikanów, wśród których znalazł się znowu Cyceron.
Zawiązuje się nowy triumwirat między Markiem Antoniuszem Oktawianem i
Emiliuszem Lepidusem. Postanawiają oni rozprawić się ostatecznie ze stronnictwem
republikańskim. Mimo swych usilnych zabiegów, Oktawian, próbujący uchronić od
niebezpieczeństwa Cycerona, musi ulec naleganiom Antoniusza. Sędziwy retor
zostaje zamordowany 7 grudnia 43 r. w swej willi w Kajecie.
Przed omówieniem poglądów politycznych Cycerona przypatrzmy się na
chwilę jego ogólnym przekonaniom filozoficznym. Wielki retor pozostawał pod
przemożnym wpływem sceptycyzmu, czyli poglądu poddającemu w wątpliwość
możliwości poznawcze człowieka. Ten nurt w gnoseologii (teorii poznania) pojawił
się w epoce hellenistycznej. Od czasu podbojów Aleksandra Wielkiego i związanych
z nimi wielkich wstrząsów polityczno-społecznych, w basenie morza śródziemnego
zaczął się szerzyć nastroje dekadenckie. Dołączała się do tego wielość zwalczających
się szkół filozoficznych. Wszystko to zaowocowało sceptycyzmem. Nurt ten
zapoczątkował Pyron z Elis, który stwierdził, że nigdy nie możemy powiedzieć „jest
tak a tak” lecz „to wydaje mi się być takie a takie”. Sceptycyzm szybko przeniknął
do platońskiej Akademii za sprawą Arkezylaosa z Eolii i od tej pory szkoła ta była z
nim utożsamiana. Kierunek ten jednak posiadał jeszcze inną właściwość, która
szczególnie silnie ujawniła się w Rzymie. Nad Tybrem filozofia z reguły nie cieszyła
się uznaniem praktycznych Latynów. Z czasem jednak i tutaj różne jej nurty
znajdują swych reprezentantów. Mnogość szkół, w zestawieniu z przekonaniami
poddającymi w wątpliwość możliwości poznania prawdy sprawia, iż filozofowie
usuwają na dalszy plan kwestie ich różniące, a to prowadzi do zjawiska
synkretyzmu w filozofii4, czyli przejmowania różnych elementów wielu systemów i
łączenie ich ze sobą, tworząc swoistą „sałatkę filozoficzną”. Paradoksalność tego
zjawiska polegała na tym, iż owi powątpiewający o wszystkim myśliciele
odnajdowali w ten sposób coś pewnego i prawdziwego. Dochodzili bowiem do
wniosku, że prawdą jest na pewno to w czym wszyscy filozofie się zgadzają.

4
Por. J. BOCHEŃSKI, Zarys Historii Filozofii, Kraków 1993, 78-79.
Tak synkretyczne poglądy prezentował również Cyceron, choć jego
sceptycyzmowi towarzyszył szacunek do nauki, której wyniki, chociaż niepewne,
traktował jednak jako bardzo prawdopodobne. Spotykamy więc u niego platońskie
przeświadczenie o wolnej woli i nieśmiertelności duszy, stoickie poglądy o
opatrzności łączone z monoteistycznymi przekonaniami religijnymi 5. Na gruncie
etyki zaś, splata Tuliusz ze sobą poglądy stoickie i arystotelejskie.
W twórczości politycznej Cyceron kontynuuje wiele wątków platońskich i
arystotelejskich. Kwestiom tym poświęca traktat De republica. Akcja tego dialogu
toczy się w roku 129 p.n.Ch. a wyrazicielem poglądów autora jest Publiusz
Corneliusz Scypion Africanus, zwycięzca Hannibala w drugiej wojnie punickiej.
Dzięki temu zabiegowi chciał Cyceron uniknąć odnoszenia jego wywodów do
aktualnej sytuacji politycznej. Praca jego spotkała się z wielkim zainteresowaniem
szczególnie wśród warstw arystokratycznych6.
Cyceron pojmuje państwo jako res publica, czyli rzeczpospolitą, rzecz ludu,
przy czym pod pojęciem ludu rozumie on wspólnotę uznającą to samo prawo, a
zespoloną przez wrodzony pęd do życia zbiorowego 7. Przyjmuje zatem od
Arystotelesa pogląd o społecznej naturze człowieka. Posługuje się taką samą
systematyką ustrojów jak Arystoteles i Platon dzieląc je na monarchię arystokracje i
demokrację, zastrzegając podobnie, że każda z tych form podlega degeneracji8.
Cyceron uważa, iż każdy ustrój jest możliwy do zaakceptowania, byle władza była w
nim sprawowana zgodnie z wymogami sprawiedliwości9. Optymalnym jednak
rozwiązaniem dla państwa jest ustrój mieszany, zawierający w sobie elementy
wszystkich trzech form klasycznych10 : władzę królewską reprezentowana przez
konsulów, arystokratyczny senat i element demokratyczny w postaci zgromadzeń
ludowych. Koncepcja ta znowu nawiązuje do Arystotelesa, rozwijana potem była w
twórczości Dikajarchosa i Polibiusza, który jako idealne urzeczywistnienie tego
systemu politycznego wskazywał ustrój antycznego Rzymu11. Cyceron w pełni
zgadza się z tym poglądem Polibiusza12.

5
Por. Ibidem, 80.
6
Por. K. KUMANIECKI, op.cit.,353.
7
Por. CYCERON, De republica, I, 25, przekład cytowany, 44, 46.
8
Por. Ibidem, I,28, przekł. cyt., 48.
9
Por. Ibidem, I, 27 przekł. cyt. 46-47.
10
Por. Ibidem, I, 29, przekł. cyt. 49.
11
Por, K. KUMANIECKI, op. cit., 347.
12
Por. CYCERON, De republica I, 46, przekł. cyt. 68; De legibus, II, 7, przekł. cyt., 252.
O ustroju państwa, z formalnego punktu widzenia decyduje układ jego
urzędów zwierzchnich13, jednak jego jakość determinuje natura i wola rządzącego14.
A zatem, podobnie jak u Stagiryty, mamy u Cycerona doczynienia z daleko idącym
przepojeniem rozważań politycznych treściami etycznymi. Formacja moralna
sprawujących urzędy jest więc kwestią pierwszorzędnej wagi. Urzędnicy, będąc
zwierzchnikami ludu zalecają mu rzeczy godziwe, pożyteczne i zgodne z prawem 15.
Pojawia się w ten sposób niezwykle doniosła kwestia związku między urzędnikami,
prawem i sprawiedliwością.
Prawo, według Cycerona, stoi nad urzędnikiem tak jak on stoi nad ludem.
Co więcej, urzędnik zostaje określony jako mówiące prawo, które z kolei jest
niemym urzędnikiem16. Ten oczywisty wymóg praworządności, jaki stawia Cyceron
przed funkcjonariuszami państwowymi, bierze swój początek znowu od
Arystotelesa. Wprowadził on do myśli politycznej zagadnienie praworządności
poprzez pojęcie sprawiedliwości formalnej (która dotyczyła oceny zgodności
czynów z prawem)17. Pisząc jednak o podporządkowaniu urzędników prawu,
Cyceron nie miał na myśli jakiegokolwiek prawa.
Stoicy, wobec rozpadu wielu państw epoki helleńskiej, poszukiwali
trwałych form życia zbiorowego. Stąd też skłonni byli postrzegać jako państwo cały
świat. Dlatego to dla Cycerona jest on wspólnym państwem bogów i ludzi,
rządzonym przez jedno prawo natury, myśl wszechpotężnego Boga 18. To
niezmienne, naturalne prawo jest niezależne w swym bycie od wszelkich aktów
formalnych, nie może być też w żaden sposób zniesione19. Dzięki niemu ludzkie
uchwały są rzeczywiście obowiązującym prawem i służą sprawiedliwości20. Zgodne
z prawem natury normy zostały stworzone dla dobra obywateli i pomyślności
państwa21. Posłuszeństwo względem tego prawa, spaja więc ludzi we wspólnotę
społeczną22.
Urzędnicy muszą być zupełnie podporządkowani, rozpoznawanemu
rozumowo, prawu natury i zgodnemu z tym pierwszym, prawu państwowemu. Jest
13
Por. Ibidem, III, 12, przekł. cyt. 291.
14
Por. CYCERON, De republica I, 31, przekł. cyt.,49.
15
Por. Ibidem, III, 1, przekł. cyt. 284.
16
Por. Ibidem.
17
Por. H. IZDEBSKI, Historia myśli politycznej i prawnej, Warszawa 1995, 39.
18
Por. CYCERON, De legibus, I, 7, przekł. cyt. 210.
19
Por. Ibidem, II, 4-6, przekł. cyt., 243-5.
20
Por. Ibidem, I, 15, przekł. cyt., 221, 244.
21
Por. Ibidem, II, 5, przekł. cyt., 243.
22
Por. CYCERON, De republica, I, 25; I, 32, przekł. cyt., 44, 51.
to wymóg sprawiedliwości, która wynika ze społecznej natury człowieka a przejawia
się w najwyższej trosce o pożytek ludzi23. W przeciwieństwie do epikurejczyków,
głoszących, iż mędrzec powinien stronić od aktywności publicznej 24, Cyceron po
stoicku, postrzega sprawowanie urzędów państwowych i związaną z nimi władzę,
jako zajęcie będące najlepszym sposobem zastosowania sprawiedliwości, a zatem
szczególnie godne mędrca25.
Sprawowanie władzy jest więc aktywnością moralną, wymagającą
wysokich kwalifikacji etycznych od urzędników. Stąd też surowe napomnienia
Cycerona pod adresem funkcjonariuszy państwowych : „Niechaj nikt nie przyjmie i
nie daruje darów ani w czasie zabiegania o urząd, ani w czasie jego pełnienia, ani
po jego złożeniu. Gdyby ktoś przekroczył ten zakaz, niech poniesie odpowiednią do
przewinienia karę”26. Podobne przestrogi wygłasza pod adresem legatów, aby żaden
z nich nie starał się o tę godność dla własnej korzyści 27. Wyższych urzędników,
zasiadających w senacie, w szczególnym stopniu, winna cechować cnota
umiarkowania. Nie mogą oni opuszczać posiedzeń senatu i gorliwie winni bronić
spraw swego ludu28.
Arpinijczyk przez całe życie był przywiązany do rozwiązań ustrojowych republiki
arystokratycznej, której podstawę postrzegał w zgodzie między jej wyższymi warstwami.
Jako pisarz wzniósł na szczyty prozę łacińską, przekazując jednocześnie światu zachodniemu
dziedzictwo greckiej filozofii. Swój wpływ wycisnął silnie zarówno na św. Augustynie jak i
na humanistach odrodzenia, encyklopedystach francuskich, oraz przedstawicielach
oświecenia angielskiego. Nade wszystko stworzył jednak Cyceron, do dzisiaj w pełni
aktualny, klasyczny etos urzędnika, który łączy w sobie dostojeństwo oraz wielkie
wymagania etyczne i merytoryczne, jakie winny się wiązać ze sprawowaniem funkcji
publicznych.

23
Por. CYCERON, De virtutibus, II, 1, przekł. cyt., 543.
24
Por. CYCERON, De republica, I, 6, przekł. cyt.,24.
25
Por. CYCERON, De virtutibus, II, 3, przekł. cyt., 544.
26
Por. CYCERON, De legibus, III, 4, przekł. cyt., 290.
27
Por. Ibidem, III, 3, przekł. cyt., 288.
28
Por. Ibidem, III, 4, przekł. cyt., 289.

You might also like