Na co dzień słyszymy o osobach buntujących się władzy, którym nie podobają się przygniatające zmiany

nakładane na ich otoczenie. Już od dawna model buntownika funkcjonował w naszym społeczeństwie
przedstawiany, jako główny oponent rządzących. Jednak czy te postacie są nam potrzebne? Ludzie
Niepokorni powinni być dla nas przykładem do radzenia sobie z władzą, natchnieniem do
przeciwstawiania się, oraz symbolem walczenia o swoje.

W dziele pod tytułem" Kordian" Juliusza Słowackiego, główny bohater zostaje przedstawiony przez
autora, jako postać do naśladowania. Kordian uczęszczał na spotkania skierowane przeciwko władzy
rosyjskiej, jak i również podjął niebezpieczną próbę zamachu na nocującym w Polsce Carze. Po
wewnętrznej kłótni bohatera ostatecznie nie udaję mu się wykonać wyznaczonego celu, a sam
protagonista później złapany może przepłacić tę próbę życiem. Kordian jest postacią aktywną, nie zostaje
bierny w sprawach dotyczących jego Ojczyzny, silnie przeciwstawia się władzy. Ma być wzorem, który ma
natchnąć Polaków w walczeniu o niepodległość kraju.

W "Kamienie na Szaniec" Aleksandra Kamińskiego poznajemy 3 młodych patriotów: Jana Bytnara "Rudy"
Macieja Dawidowskiego "Alek" i Tadeusza Zawadzkiego "Zośka". Żyjący pod okupacją nazistowskich
Niemiec bohaterowie stawiają czoła okupantowi. Do ich działań zalicza się sabotaż wielu akcji
wojskowych, przekaz ważnych wiadomości oraz ogólna dbałość o język polski. Ich historia kończy się po
śmierci całej trójki w niedługich odstępach czasu. Byli oni trójką przyjaciół, dla których wielkie znaczenie
miała Ojczyzna, ustawili sobie za cel jej odbicie. Natchnęli oni kolegów do dalszych potyczek. Symbolizują
oni wierność w sprawie oraz walkę o wspólne dobro.

Również o potrzebie ludzi niepokornych czytamy w "Konradzie Wallenrodzie" Adama Mickiewicza, gdzie
zarówno, jak w dziełach Juliusza Słowackiego i Aleksandra Kamińskiego jest mowa o ratowaniu Ojczyzny.
Młody Konrad zabrany w szeregi wroga gotuje w sobię gniew do zakonu krzyżackiego, zagrażającego
Litwie. Od młodzieńczych lat kształcił się na wojownika, by później zaprowadzić Zakon do upadku lub
przynajmniej go osłabić. Starał się nie szerzyć otwarcie swojej buntowniczej natury, by władza nie nabrała
podejrzeń. Był bohaterem przede wszystkim dla Litwinów, ktnnjnjórzy walcząc, z Krzyżakami mieli po
swojej stronie taki wzór do naśladowania. Także i dla nas, ludzi współczesnych pokazuje sposób radzenia
sobię z rządzącymi.

Podsumowując moją pracę, ludzie niepokorni na przestrzeni lat byli nam bardzo potrzebni. Co można
zauważyć w każdym z wymienionych dzieł. Podwyższali nasze morale, pobudzali do działania, dawali nam
wiarę w sukces i dalej nam ją przekazują. Ich obecność na pewno przyczyniła się do wyglądu świata, w
jakim dziś żyjemy.