Ebook - Rozszyfruj Swoja Krew - Wersja PRO

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 776

PAULINA IHNATOWICZ

EMILIA PTAK

ROZSZYFRUJ
SWOJĄ
KREW
Praktyczny poradnik dla każdego
2017 Ihnatowicz, Ptak. All rights reserved.

Żadna część niniejszej książki nie może być reprodukowana w formie pisemnej, elek-
tronicznej ani w postaci nagrań bądź fotokopii bez pisemnej zgody autorek.
Wyjątek stanowią krótkie cytaty w artykułach lub przeglądach naukowych oraz stro-
ny, w wypadku których zgoda została wyraźnie udzielona przez autorki.
Choć dołożono wszelkich starań, by weryfikować dokładność zawartych tutaj infor-
macji, autorki nie poczuwają się do odpowiedzialności za błędy i przeoczenia. Nie
przyjmuje się zobowiązań wynikających ze szkód mogących być skutkiem zawartych
tutaj informacji.
Musisz wiedzieć, że jesteśmy dietetykami, a nie lekarzami. Wszystkie treści zawarte
w tej książce są wyłącznie zbiorem naszych osobistych poglądów i nie stanowią reko-
mendacji. Wszystkie decyzje związane ze swoim zdrowiem podejmujesz na własną
odpowiedzialność. Pamiętaj, że to Ty jesteś dla siebie najlepszym lekarzem i dietety-
kiem. Traktuj to, co piszemy, jako wskazówki.

Redakcja: Andrzej Zyszczak


Korekta: Marta Schroeder-Polak Cursiva
Projekt okładki: Marta Siuzdak
Ilustracje: Marta Siuzdak
Skład: Marta Schroeder-Polak Cursiva

ISBN: 978-83-948155-3-0

Copyright by SanDiet spółka cywilna P. Ihnatowicz E. Ptak


www.twojakrew.com
Facebook: SanDietpl
Instagram: sandiet.pl
Grupa FB: sandiet #grupa ze zdrowym podejściem
Hasztag: #twojakrew

Wydanie trzecie uzupełnione - ebook


Bydgoszcz 2018
Mądry człowiek powinien wiedzieć,
że zdrowie jest jego najcenniejszą własnością,
i powinien uczyć się, jak sam może leczyć swoje choroby.

Twoje pożywienie powinno być lekarstwem,


a twoje lekarstwo powinno być pożywieniem.

Zdrowie wymaga stanu równowagi między wpływami środowiska, sposobem życia


oraz różnymi elementami ludzkiej natury.

Zdrowie zaczyna się w jelitach.

Hipokrates (460–377 p.n.e.)


(jeden z najwybitniejszych prekursorów współczesnej medycyny)
Spis treści

Wyjaśnienie 15

Wstęp 17

Moja historia – Paulina 21

Moja historia – Emilia 27

DZIAŁ I Podstawy fizjologii tarczycy 33

Przygotowanie do badań – jak to zrobić? 35

Czym są wartości referencyjne? 43

Przygotowanie do badań mikrobiologicznych 45

Fizjologia tarczycy 49

Czym jest tarczyca? 52

„Mam tarczycę!” 52

Magiczne TSH 53

Hormony? 53

Jakie są funkcje TSH? 55

Jak więc powstają hormony tarczycy? 56

Czy nasza tarczyca magazynuje hormony? 57

Jak więc zachodzi proces powstawania hormonów –


wydzielania przez tarczycę? 58

Konwersja 59

5
Sprzężenie zwrotne ujemne 62

Funkcje T3 i T4 67

TRH – jak je pobudzić? 68

Jakie są różnice między T3 a T4? 69

Jaki jest stosunek T3 do RT3? 70

Co się dzieje, gdy brakuje hormonów? 70

Sytuacje, w których potrzebujemy większe/mniejsze ilości


hormonów tarczycy 70

Choroby tarczycy 75

Jaki pierwiastek jest niezbędny do prawidłowej pracy tarczycy? 75

Niedoczynność tarczycy 76

Jakie są przyczyny niedoczynności? 76

Leczenie niedoczynności tarczycy – oficjalnie 83

Diagram – jak odczytać badania krwi w niedoczynności? 84

Szczegółowe objawy niedoczynności tarczycy 88

Podsumowanie na diagramie 90

Co robić, kiedy podejrzewamy wtórną lub trzeciorzędową


niedoczynność albo nadczynność tarczycy? 91

Nadczynność tarczycy 92

Szczegółowe objawy nadczynności tarczycy 97

Podsumowanie na diagramie 99

Podsumowanie metabolizmu organizmu przy różnej


pracy tarczycy 100

Wyniki zdrowo pracującej tarczycy 100

Inne parametry krwi w niedoczynności tarczycy 101

6
Inne choroby tarczycy 104

Choroba Gravesa-Basedowa, a konkretnie już Gravesa 104

Wole? 105

Choroba Hashimoto 107

Choroba de Quervaina 109

Ostre infekcyjne zapalenie tarczycy 109

Wole guzkowe nietoksyczne 110

Czy warto wykonywać badania? 114

Jakie badania profilaktyczne powinniśmy wykonywać? 115

Kobieta 115

Mężczyzna 118

Diagnostyka 121

Podstawowe pojęcia przy odczytywaniu badań krwi 122

Dlaczego tak rzadko robimy badania? 123

Jaki jest zakres wartości prawidłowych na TSH? 124

Zakres wartości referencyjnych na wolne hormony? 125

Różne normy z przelicznikiem 126

Typy chorób tarczycy wg poziomu TSH i FT4 128

Odrębności wyników tarczycy u kobiety w ciąży 129

Odrębności wyników tarczycy przy stosowaniu leków


tarczycowych 131

Odrębności wyników TSH u dzieci 133

Jak poprawić proces konwersji? 134

Przeciwciała tarczycy 138

Najważniejsze pytania do przeciwciał 145

7
DZIAŁ II Praktyka odczytywania badań krwi 147

Praktyka odczytywania badań krwi 149

USG tarczycy, czyli badanie ultrasonograficzne tarczycy 178

Objętość tarczycy w USG 185

Q&A choroby tarczycy 185

Kiedy muszę przyjmować leki? 191

Podsumowanie wyników na diagramie 194

Kilka słów sprostowania na temat badań krwi 195

Ciekawostki, o których warto wiedzieć 198

DZIAŁ III Przyczyny i sposoby leczenia chorób tarczycy 203

Choroby tarczycy w ujęciu funkcjonalnym 205

Najczęstsze przyczyny chorób tarczycy w ujęciu funkcjonalnym 205

1. Stres 205

2. Infekcje 208

3. Złe wojsko w twoich jelitach – dysbioza jelitowa 212

4. SIBO – przerost bakterii w jelicie cienkim 222

5. Dyspepsja żołądkowa 226

6. Choroby nadnerczy 228

7. Nietolerancje pokarmowe 231

8. Alergie pokarmowe 235

9. Toksyny 246

10. Niedobory 267

8
11. Inne przydatne metody wspierania organizmu w chorobach
tarczycy 293

Dieta przy zaburzeniach pracy tarczycy 305

Dieta dla mnie 308

Dieta przy Hashimoto – kilka słów 310

Przykładowy jadłospis 318

Podsumowanie 326

Podstawy zawsze są najważniejsze 326

Podstawy zdrowego żywienia dla każdego 327

Różne rozwiązania dietetyczne 332

Przykładowy jadłospis 334

Dieta AIP 335

Przykładowy jadłospis 337

Dieta GAPS 337

Przykładowy jadłospis 338

Dieta SCD 339

Przykładowy jadłospis – faza intro 342

Dieta FODMAPs 342

Przykładowy jadłospis 345

DZIAŁ IV Czerwone krwinki, niedokrwistości, białe krwinki,


układ odpornościowy 347

Krew i układ odpornościowy 349

Na czym polega badanie morfologii? 349

9
Jak powstaje krew i co musisz o niej wiedzieć? 351

Szpik kostny 360

Erytrocyty 361

Niezbędna B12 365

Kwas foliowy 368

Hemoglobina 370

Żelazo dla budowy krwi i hemoglobiny 372

Czym kończy się niedokrwistość? 376

Jak czuje się osoba z niedokrwistością? 377

Czy osoby szczupłe częściej zapadają na anemię? 378

Dlaczego to kobiety częściej zapadają na anemię? 378

Czemu w ciąży łatwiej o anemię? 378

Czy anemia może być związana z jakimś nowotworem? 379

Jak się odżywiać w anemii i jak jej zapobiegać? 379

Jakie są podstawowe przyczyny niedokrwistości? 380

Najczęstsze rodzaje niedokrwistości 382

Niedokrwistość w wyniku chorób przewlekłych 385

Niedokrwistość megaloblastyczna wynikająca z niedoboru


witaminy B12 386

Nadkrwistości (poliglobulie) 389

Naturalne bariery ochronne naszego organizmu – pierwsza


linia obrony przed patogenami 392

Kim są obcy, którzy nam zagrażają? 393

Czym jest stan zapalny w organizmie, na czym polega? 399

10
DZIAŁ V Morfologia – interpretacja wyników w podsumowaniu 413

Morfologia – interpretacja wyników w podsumowaniu 415

Interpretowanie wyników 419

Zbyt mała liczba erytrocytów 421

Niskie RBC 422

Wysokie RBC 426

Niskie stężenie hemoglobiny 431

Podwyższona hemoglobina 434

Wskaźniki czerwonokrwinkowe 437

Podsumowanie analizy czerwonych krwinek w morfologii 453

Płytki krwi w morfologii 456

Zbyt niski wynik trombocytów, czyli naszych płytek krwi 459

O czym świadczy zbyt wysoka liczba płytek krwi? 461

Wskaźniki określające cechy płytek krwi w morfologii 464

Limfocyty 479

Neutrofile 485

Eozynofile 489

Bazofile 492

Monocyty 494

DZIAŁ VI Część praktyczna 499

Praktyka odczytywania wyników morfologii 501

DZIAŁ VII Dieta i suplementacja dla zdrowej krwi 539

Dieta i suplementacja dla zdrowej krwi 541

11
Dieta i suplementacja dla czerwonych krwinek 541

Suplementacja 553

Dieta wspierająca układ odpornościowy i białe krwinki 555

Przykładowy dzień diety wspierającej odporność na co dzień 563

Podsumowanie 566

Jaka suplementacja będzie wspierać odporność? 571

Hormony stresowe – jak wpływają na układ białych krwinek? 572

Aktywność fizyczna a układ odpornościowy 574

Sen a układ odpornościowy. Wyśpij się na zdrowie! 575

DZIAŁ VIII Podstawy lipidogramu 579

Wszystko, co musisz wiedzieć o lipidogramie


Cholesterolowe mity 581

Na jakich fundamentach wyrosła teoria o szkodliwości


cholesterolu? 583

Zakłamane wyniki badań? 584

Jak to możliwe – czy badania naukowe mogą kłamać? 586

Jakie są tak naprawdę przyczyny udarów czy zawałów? 589

Czy my w ogóle potrzebujemy cholesterolu? 589

Fundament dla hormonów i dla płodności 590

Cholesterol jako ważny budulec w układzie nerwowym 591

Skąd bierze się cholesterol w naszej krwi? 596

Czy wiek ma wpływ na stężenie cholesterolu we krwi? 597

12
Czy nasza dieta może negatywnie wpłynąć na stężenie
cholesterolu? Jakie produkty będą przyczyniały się do jego
wzrostu we krwi? 598

Co z tą miażdżycą? 600

Jakie substancje znajdziemy w blaszce miażdżycowej? 605

Jak powinny być przechowywane tłuszcze w kuchni? 606

Co mówią o cholesterolu w procesie powstawania miażdżycy


nowe wytyczne? 610

Jakie czynniki najbardziej są związane z ryzykiem występowania

chorób sercowo-naczyniowych? 612

To co badać, kiedy chcemy wiedzieć, czy grożą nam choroby


sercowo-naczyniowe? 612

A co ze statynami? 622

A co z HDL i LDL? 624

Pożądane stężenie cholesterolu we krwi 627

Cholesterol a płeć 632

Co to jest profil lipidowy? 633

Jak często wykonywać lipidogram? 633

Od jakiego wieku badać lipidogram? 634

Co oznacza wynik badania? 635

Jak interpretować wyniki lipidogramu? 635

Lipoproteina HDLi cholesterol HDL-C 645

Lipoproteina LDL i cholesterol frakcji LDL 647

Trójglicerydy 652

13
Wysokie stężenie trójglicerydów 654

Niskie stężenie trójglicerydów 657

DZIAŁ IX Praktyczne odczytywanie wyników – lipidogram 659

Przykłady lipidogramu 661

DZIAŁ X Dieta i suplementacja przy zaburzonym lipidogramie 683

Dieta i suplementacja przy zaburzonym lipidogramie 685

Przykładowy jadłospis 696

Suplementacja 699

Zakończenie 705

Dodatek A 707

Dodatek B 729

Dodatek C 733

Bibliografia 735

O autorkach 771

14
Wyjaśnienie

Wszelkie zawarte w tej książce informacje to tylko wskazówki opar-


te na naszych doświadczeniach. Nie zażywajcie żadnych substancji bez
konsultacji z lekarzem czy osobą, która na tym temacie się zna. Infor-
macje zawarte w tej książce nie powinny zastępować kontaktu z profe-
sjonalistami. Autorki nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekol-
wiek konsekwencje opisanych tutaj strategii prozdrowotnych. Autorki
podają informacje jako dietetycy, a nie jako lekarze. Przedstawione ni-
żej wskazówki i dane są owocem wymiany informacji między pacjenta-
mi i dietetykami.
Ponieważ większość czytelników tej książki nie ma wykształce-
nia medycznego, wszelkie podstawy zostały opisane tak, aby każdy sam
mógł przeanalizować treść książki.
Cała książka została sprawdzona merytorycznie przez lekarza me-
dycyny oraz przez diagnostę laboratoryjnego.

15
Wstęp

Dlaczego dwie młode dietetyczki, które mają kilka, a nie kilkanaście


lat doświadczenia i nie mają tytułów profesora przed nazwiskiem, posta-
nowiły napisać książkę o interpretacji badań krwi?
Przede wszystkim dlatego, że w tym temacie czujemy się jak ryby
w wodzie, a podczas prowadzonych przez nas szkoleń, wykładów
i udzielanych konsultacji indywidualnych przeanalizowałyśmy w na-
szym zespole dietetyczek tysiące wyników badań. W tym czasie zauwa-
żyłyśmy też, że pacjenci – a często nawet specjaliści, np. dietetycy – mają
problem z praktycznym odczytywaniem wyników. Bo co z tego, że za-
uważysz, że coś jest w górnej czy dolnej granicy normy, skoro o niczym
konkretnym Cię to nie poinformuje? Dopiero kiedy zrozumiesz, o czym
te wyniki świadczą, staną się one dla Ciebie wielką księgą informacji
o człowieku przekazującą wiedzę za pomocą prostych cyferek. W swojej
praktyce często spotykałyśmy pacjentów, którzy swoimi wynikami dzie-
lili się ze specjalistami, lecz ci je zbagatelizowali, mimo że wykazywały
one na silne zaburzenia, np. zaawansowaną anemię, chorobę Hashimo-
to czy nawet białaczkę!

17
R ozszyfruj swoją krew

Początkowo nie mogłyśmy wyjść z oburzenia: jak tak może się dziać?!
Później zrozumiałyśmy, że – tak jak w każdej profesji – w zawodach me-
dycznych są osoby, które robią to z pasji, z zaangażowaniem próbując po-
móc każdemu pacjentowi, oraz takie, które nie zrobią nic ponad to, co mu-
szą, czasem nawet nie podnosząc na pacjenta wzroku zza biurka. Pojęły-
śmy, że jeśli człowiek sam nie weźmie zdrowia we własne ręce i nie zdo-
będzie chociaż podstawowych informacji o tym, jak o to zdrowie dbać, jak
się badać i diagnozować, to nikt inny o niego nie zadba – nawet najlepszy
specjalista, do którego kolejki ustawiają się już 2 lata wstecz. Nasze histo-
rie zdrowotne również to potwierdziły, dlatego postanowiłyśmy stworzyć
przewodnik po podstawowych badaniach krwi. Dzięki temu każdy będzie
mógł nauczyć się odczytywać własne wyniki, dowiedzieć się, co robić, gdy
są rozchwiane, i świadomie dbać o swoje zdrowie.
Od dzieciństwa po wiek dojrzewania byłyśmy zdrowe, całkiem
nieźle wyglądałyśmy i się czułyśmy. Do czasu. W pewnym momen-
cie wszystko się zmieniło. Miałyśmy po dwadzieścia kilka lat, a czuły-
śmy się jak sześćdziesięciolatki. Wtedy doznałyśmy olśnienia – zdro-
wie jest najważniejsze. Taki banał, ale jak ogromne ma znaczenie! Po-
lacy uważają zdrowie za najważniejszą wartość w życiu. Może i rzeczy-
wiście uważają, ale kto regularnie wykonuje chociażby morfologię krwi?
Kiedy cieszymy się dobrym zdrowiem, liczą się dla nas praca, ka-
riera, pieniądze, dom, rodzina, wakacje i samochód. Kiedy zdrowia nie
ma – nie liczy się nic.
Przebudzenie przychodzi zazwyczaj znienacka, bez względu na wiek
czy płeć. Bo ile znasz osób i ile słyszałeś historii o ludziach wysporto-
wanych, zadbanych i dobrze wyglądających, którzy z dnia na dzień stra-
cili zdrowie?
A co z chorobami przewlekłymi, takimi jak np. autoimmunologicz-
ne zapalenie tarczycy Hashimoto? Czasem ich diagnoza również bywa
szokiem – tak było chociażby u Pauliny. Nagle dowiadujemy się, że cier-
pimy na cukrzycę, Hashimoto, niedoczynność tarczycy, miażdżycę czy

18
P raktyczny poradnik dla każdego

stwardnienie rozsiane. I wtedy zaczyna się rzeka pytań: „dlaczego ja?”


– może dlatego, że przez ostatnich 10 lat jadłeś, co popadło?
„Czy nie można było temu zapobiec?”
Zdrowy tryb życia nie gwarantuje w 100% wolności od chorób
i przedwczesnej śmierci, ale zwiększa szanse na uniknięcie ich.
I co dalej?
Dopiero wtedy najczęściej zastanawiamy się nad swoim zdrowiem
i nad tym, co zrobiliśmy dla swojego organizmu przez ostatnie miesią-
ce czy lata.
Badanie krwi, które kosztuje tyle, co kawa w sieciówce, trwa do-
słownie 5 minut, a jego analiza może zapobiec takim sytuacjom. Zwykła
morfologia krwi jest badaniem ratującym życie i zdrowie. Jeśli dorzucisz
do tego lipidogram i badania tarczycy, dowiesz się o swoim zdrowiu wię-
cej niż statystyczny Polak.
Żeby funkcjonować poprawnie, mózg i ciało muszą dysponować
pewnymi surowcami, jak chociażby żelazem. Żeby dowiedzieć się, czy
masz problem z niedoborem żelaza, wystarczy zrobić szybkie badanie
krwi – morfologię. Wszyscy to wiemy. Jednak mało z nas te badania wy-
konuje.
Wszyscy wiemy też, że profilaktyka jest lepsza niż leczenie dla na-
szego ciała i portfela. Mimo to tak niewiele osób podejmuje te działania.
Wszyscy wiemy, że zdrowe odżywianie jest podstawą zdrowego cia-
ła. Jednak wciąż zbyt mała liczba osób podejmuje działania w kierunku
zdrowej diety.
Dlatego powstała ta książka. Obserwując dzisiejszy pęd życia i coraz
bardziej chorowite społeczeństwo, wiemy, że jest ona potrzebna.
Naszą intencją jest, aby w zrozumiały dla każdego sposób pokazać
proste i skuteczne metody profilaktyki zdrowotnej oraz leczenia zabu-
rzeń krwi.

19
R ozszyfruj swoją krew

Informacje tu zawarte staramy się przekazać w taki sposób, by były


one zrozumiałe dla każdego. Możesz więc podarować tę książkę siostrze,
babci czy wujkowi.
Pamiętaj, że to Ty jesteś jedyną osobą odpowiedzialną za własne de-
cyzje zdrowotne. Nie uda Ci się tej odpowiedzialności na nikogo zrzu-
cić, bo to właśnie Ty poniesiesz konsekwencje swoich wyborów lub za-
niechań. Życzymy Ci, żeby decyzje, które podejmiesz, tylko i wyłącznie
pomagały w budowaniu Twojego zdrowia.
Dziękujemy, że sięgnąłeś po tę książkę. I choć nie wiemy, na jakim
etapie jesteś, to z pewnością mamy wspólny cel – poprawę stanu Two-
jego zdrowia.
Być może nadal nie znasz przyczyny swojego złego samopoczucia
i szukasz odpowiedzi.
A może już wiesz, co Ci dolega i szukasz możliwie najlepszego spo-
sobu na poprawę obecnej sytuacji. Możliwe też, że trafiłeś na tę książkę,
bo choruje ktoś z Twoich bliskich, a Ty chciałbyś tej osobie pomóc. Tak
czy inaczej – zmierzamy w tym samym kierunku.
W kierunku ZDROWIA!
Pozwól, że pokażemy Ci nasze sprawdzone sposoby na zdrowie każ-
dego z nas.
Po pierwsze: badania krwi.
Po drugie: poprawa badań krwi poprzez zdrową dietę, wyrównanie
niedoborów i zdrowy styl życia.
Po trzecie: uśmiech.
Dużo zdrowia,
Paulina i Emilia
Dodatkowo będzie nam bardzo miło, jeśli wyślesz do nas swoją recenzję książki na
adres: ksiazka@twojakrew.com  zbieramy je, aby konsekwentnie dodawać je
na naszą stronę i po to, aby wiedzieć, co jeszcze możemy udoskonalić.

20
Moja historia – Paulina

Pewnie zastanawiacie się, dlaczego dwie młode dietetyczki zabrały


się za pisanie książki o diagnostyce krwi.
Przyczyna najczęściej jest ta sama – miałyśmy problemy z własnym
zdrowiem.
Ze mną było podobnie. Czułam się źle, nie miałam siły na nic. Stra-
ciłam swoją koncentrację, pamięć, stałam się otępiała. Zaczęłam studio-
wać dietetykę w 2009 roku. Trafiłam tam przez przypadek – jako 19-lat-
ka nie wiedziałam, co chcę robić w życiu, a temat właściwego żywienia
wydawał mi się ciekawy. Na 3 roku studiów okazało się, że pokochałam
moją przyszłą profesję i postanowiłam oddać się jej w całości. Na die-
tetyce uczono nas, by spożywać 5–6 posiłków dziennie, najlepiej od-
tłuszczonych: w formie serków wiejskich light czy jogurcików. Pieczy-
wo pełnoziarniste, ale chleb, zamiast masła,smarować margaryną. Uczy-
łam się, że większość posiłków powinna być oparta na węglowodanach,
czyli podstawę naszej diety powinny stanowić bułki, produkty mączne,
chleb oraz ziemniaki.

21
R ozszyfruj swoją krew

Zanim trafiłam na dietetykę – a właściwie jeszcze na niej – odży-


wiałam się tragicznie, bazę mojej diety stanowiły fastfoody i słodycze.
Potrafiłam codziennie zajadać się pizzą,którą obficie zalewałam sosem.
Kocham sosy. Na 3–4 roku dietetyki postanowiłam zacząć odżywiać się
zgodnie z tym, czego się nauczyłam. Po tej zmianie odżywiania właści-
wie nie odczułam różnic. Od kiedy tylko pamiętam, wypadały mi wło-
sy. Do dziś nie jest idealnie, co jest też sprawką mojej androgenizacji, ale
na 2–3 roku studiów dietetycznych zaczęłam je tracić jeszcze intensyw-
niej. Przeraziłam się. Być może miało to związek z rozpoczęciem przeze
mnie drugiego kierunku studiów dziennych – administracji zdrowiem
publicznym. Przez trzy lata studiowałam więc dwa kierunki, w między-
czasie pracując dorywczo. Z perspektywy czasu myślę, że winę za wypa-
danie włosów ponosił stres. Do dziś jestem multizadaniowa i lubię łą-
czyć wiele obowiązków w ciągu dnia.
Cofnijmy się jeszcze bardziej – do czasów mojej podstawówki i gim-
nazjum, gdzie byłam wyzywana i popychana. Rówieśnicy obrzucali mnie
śmieciami, a pewnego razu na lekcji podpalono mi nawet włosy. Byłam
brzydkim kaczątkiem, do tego ogromnie nieśmiałym. Rówieśnicy mnie
odrzucali i nie akceptowali, co przełożyło się na moją samoocenę. Mia-
łam destrukcyjne myśli – nie kochałam siebie, nie szanowałam i miałam
samej siebie dość. Nie czułam się potrzebna, a nauka sprawiała mi pro-
blemy. Gdy teraz o tym myślę, jestem zdania, że był to pierwszy czyn-
nik zapalny mojej choroby. Wiedzieliście, że prawie każda osoba chora
na Hashimoto miała lub ma problem z akceptacją swojego ciała lub ży-
cia? To zdumiewające, ale rzeczywiście tak jest.
Poza wypadaniem włosów i wysokim stopniem androgenizacji nie
miałam większych problemów ze zdrowiem – ani jelitowych, ani żo-
łądkowych, ani wynikających z niskiej odporności. Moja androgenizacja
objawiała się nadmiernym owłosieniem na plecach i rękach oraz wielo-
ma męskimi cechami. Androgeny to hormony, które – kiedy są zbyt wy-
sokie – powodują, że kobieta dosłownie staje się mężczyzną. Tak było ze
mną, co mocno odczułam w czasach szkolnych.

22
P raktyczny poradnik dla każdego

To stało się na 3 roku studiów, w 2012 roku – spadła moja koncen-


tracja, cierpiałam na wieczne problemy z pamięcią i ciągły brainfog. Jed-
nak nigdy w swojej chorobie nie miałam wszystkich objawów – nie cier-
piałam na depresję czy silne wahania nastroju. Moje objawy zaliczyła-
bym do lekkich. Chorobę Hashimoto wykryto u mnie całkiem przypad-
kiem – na zajęciach dietetycznych w szpitalu wykonano mi USG tar-
czycy. Miała ona wtedy normalną objętość, więc był to dopiero początek
choroby z wynikami niedoczynności subklinicznej.
Gdy usłyszałam diagnozę, bardzo się przejęłam. Początkowo po
prostu poszłam do endokrynologa, nie wiedząc zbyt wiele o tej chorobie.
Lekarz przepisał mi Euthyrox 25, ponieważ moje TSH wynosiło wtedy
4 mIU/l. Usłyszałam, że będę musiała przyjmować ten lek już do końca
życia. To było dla mnie nie do przyjęcia, tym bardziej że po zażywaniu
hormonów przez 3–4 miesiące właściwie nic się nie zmieniło. Odstawi-
łam je na własną rękę i nie odczułam żadnych zmian.
Chciałam uciec od przyjmowania leków do końca życia, ale odsta-
wiając Euthyrox, nie miałam jeszcze żadnej wiedzy. Ponieważ jednak
moje samopoczucie pozostawiało wiele do życzenia, postanowiłam za-
cząć szperać. Natłok informacji był ogromny! Bardziej przygniotła mnie
jednak odmienność porad – każdy pisał coś innego. Zaczęłam odwie-
dzać zagraniczne fora i strony – tam wszystko było znacznie jaśniejsze
i bardziej zgodne. Dowiedziałam się o dietach paleo i samuraja, o glute-
nie, nabiale i jelitach.
Zaczęłam się badać – okazało się, że mam też PCOS związany z an-
drogenizacją oraz Hashimoto, a flora bakteryjna moich jelit jest zabu-
rzona w kierunku niedoborów Bifidobacterium. Okazało się też, że mam
wysoki poziom DHT (dihydrotestosteron) – facet by się cieszył, ja nie
bardzo. Do tego wszystkiego doszła jeszcze anemia.
Zmieniłam dietę, wprowadziłam suplementację, zaczęłam pracować
z psychocoachem nad swoimi przekonaniami oraz myślami. W tej chwi-
li nie mam już PCOS. Wypadanie włosów nadal mi dokucza, ale w gra-

23
R ozszyfruj swoją krew

nicach normalności. Moje TSH wynosi 2–2,5 mIU/l, choć nie przyjmu-
ję leków, a FT3 i FT4 są w tej chwili na poziomie 40–50% oraz 50–60%.
Wyszłam też z Hashimoto – przeciwciała mam poniżej wartości odcię-
cia, dodatkowo tarczyca wykazuje procesy regeneracji i ma normalną ob-
jętość. Anemia również odeszła w zapomnienie.
Wróciły moja siła i koncentracja oraz pamięć. W tej chwili od cza-
su do czasu pozwalam sobie i na gluten, i na nabiał, i na cukier, ale każ-
dy musi iść własną drogą – polecam wsłuchać się we własny organizm.
Myślę, że u mnie dużą rolę odegrał czas – szybko wykryłam choro-
bę i prędko się nią zajęłam.
Przy diagnozie, tak jak chyba każdy, miewałam myśli: „Dlaczego ja?
Dlaczego mnie dopadła ta choroba?”. Chciałam być zdrowa, chciałam
znów czuć się normalnie. Czułam, że życie ponownie jest dla mnie nie-
sprawiedliwe. Czułam się poszkodowana.
Dziś wiem, że gdyby nie choroba Hashimoto, nie byłabym tu, gdzie
jestem i nie pisałabym teraz tych słów do książki. Nauczyłam się więc
być wdzięczna za to doświadczenie i za to, że choruję nadal. Dzięki temu
mogłam odkryć dietetykę na nowo, by dziś pomagać swoim pacjentom.
Wiem też, że wszystko dzieje się po coś – w naszym życiu nie ma
zdarzeń bez przyczyny.
Co ważne, już od kilku lat nie uważam się za osobę chorą, nie utoż-
samiam się z chorobą Hashimoto. Zawsze wiedziałam, że szybko uda
mi się z niej wyjść i wyzdrowieć. Dziś nie szukam wymówek dla swoich
gorszych dni – nie zwalam wszystkiego na Hashimoto. Niestety, wcho-
dząc na liczne fora, widzę, jak często ludzie zwalają odpowiedzialność
na chorobę: boli mnie głowa – to przez Hashimoto, boli mnie pazno-
kieć – to przez Hashimoto. Właśnie to różni mnie od osób chorych do
dziś – podejście do choroby.

24
P raktyczny poradnik dla każdego

Praca nad psychiką jest najważniejszym elementem leczenia cho-


rób autoimmunologicznych, lecz większość osób broni się przed pra-
cą nad nią.
Moje terapie to:
• zioła na wysokie adrogeny,
• selen, cynk – wyrównanie wszelkich niedoborów,
• witamina D3,
• walka z infekcjami,
• akupunktura,
• praca z psychologiem,
• aktywność fizyczna,
• betaina HCL oraz enzymy trawienne,
• dieta samuraja/paleo,
• adaptogeny,
• probiotykoterapia.
U mnie wciąż nie jest idealnie – znajdzie się jeszcze kilka rzeczy, nad
którymi muszę popracować, ale jest już o wiele lepiej. Cieszę się z tego,
gdzie jestem i zaczęłam korzystać z życia!
Tego samego życzę Wam – dużo zdrowia i spełniania marzeń.
Mam nadzieję, że nasza książka się do tego przyczyni.
Paulina

25
Moja historia – Emilia

Dziewczyna, która nawet nie ma dwudziestu lat, czuje się jak 60-lat-
ka? Wtedy tak właśnie się czułam. Moje zdrowie do tej pory było nieza-
wodne. Jako nastolatka jadłam, co chciałam, w zasadzie uwielbiałam sło-
dycze, chipsy i zupki chińskie oraz tosty z serem, ketchupem i dużą ilo-
ścią majonezu. Nie przeszkadzało mi to w interesowaniu się zdrowym
odżywianiem, które od zawsze mnie pasjonowało i interesowało. Dużo
czytałam i wiedziałam, ale z robieniem było gorzej. A w zasadzie wyglą-
dało to tak, że starałam się jeść zdrowo, zawsze lubiłam warzywa i owo-
ce, ale oprócz nich zajadałam się niezdrowym jedzeniem, które stanowi-
ło od gimnazjum do technikum główną bazę mojej diety. Zawsze byłam
bardzo aktywna i to jakoś pomagało mi niwelować wagowe skutki takich
wojaży żywieniowych. Chociaż nie byłam otyła ani nie miałam znaczą-
cej nadwagi, to był taki czas, w którym byłam taką ubitą kluseczką. Za-
uważyłam to dopiero po czasie, porównując nowe ubrania ze starymi czy
przeglądając zdjęcia z tamtego okresu.
I tak około dwudziestki zaczęłam mieć coraz większe problemy
zdrowotne. Najbardziej dokuczliwe były częste bóle głowy, które łapa-
ły mnie nawet kilka razy w tygodniu. Do tego doszły zapalenia cew-

27
R ozszyfruj swoją krew

ki moczowej, które skutecznie utrudniały mi codzienne funkcjonowa-


nie. Był taki czas, że jedno zapalenie nie zdążyło się skończyć, a w zasa-
dzie już miałam kolejne. Do tego oczywiście ogromne ilości połykanej
furaginy i innych leków. Ból i pieczenie przy oddawaniu moczu były tak
intensywne, że jedyne, do czego się nadawałam, to siedzenie w wannie
z ciepłą wodą i spanie – tylko te dwie rzeczy przynosiły znikomą ulgę.
A przecież studiowałam, pracowałam, miałam masę obowiązków i to
mnie dobijało, bo byłam wyłączona z życia. Oczywiście z wykonywa-
nych posiewów i badań wszystko było idealnie. Kolejni urolodzy, kolej-
ne antybiotyki. Po badaniu z cewnikowaniem pęcherza jeden z lekarzy
stwierdził, że mam częstomocz i mój pęcherz za szybko oddaje mocz.
Zapisał mi leki, które, jak powiedział, miałam przyjmować już do końca
życia. Wtedy naprawdę się przeraziłam. Jak to? To to już mi nie przej-
dzie? Nic nie mogę z tym zrobić? Mam brać jakieś leki do końca życia,
chociaż ja go jeszcze nawet dobrze nie zaczęłam? Byłam przerażona, nie
wiedziałam, co robić. Zaczęłam czytać i szukać informacji na ten temat.
Okazało się, że można zastosować wiele patentów. Zaczęłam od pro-
stych porad typu zwiększenie ilości wypijanej wody, suplementacja wi-
taminą C i wyciągami z żurawiny, dopochwowe probiotyki, ćwiczenie
mięśni głębokich dna miednicy tzw. mięśni Kegla i EUREKA! Okaza-
ło się, że już po 1–2 miesiącach coraz rzadziej łapie mnie zapalenie i lżej
je przechodzę. Z czasem doszłam do etapu, w którym zapalenie łapało
mnie 1, maksymalnie 2 razy do roku, głównie w okresie silnego osłabie-
nia i przeziębień. Obecnie jest do dla mnie tylko mgliste wspomnienie
i już od dawna nie miałam zapalenia cewki moczowej, wręcz mogłabym
zapomnieć, że na to cierpiałam.
Ale żeby nie było tak pięknie i kolorowo, to jedno przeszło, dru-
gie przyszło. Zaraz po tym zaczęłam mieć ogromne dolegliwości jelito-
we. Mój stolec potrafił mieć niemal kolory tęczy, do tego bardzo brzyd-
ko pachniał, był strzelający. Często miałam biegunki, po nich zapar-
cia. Do tego wszystkiego doszły jeszcze brzydko pachnące gazy, które
były tak silne, że dostawałam od nich bólu i skurczy jelit, kiedy próbo-

28
P raktyczny poradnik dla każdego

wałam je powstrzymać. Zrozumiałam wtedy, co oznacza słynne „czasa-


mi człowiek musi, inaczej się udusi”. Było to naprawdę uciążliwe i bar-
dzo zawstydzające. Bo jak to – młoda dziewczyna, niby ogarnięta i co
się nachyli, to puści takie gazy, że kwiaty zwiędną? A że problem był
z powstrzymywaniem tego spory, wycofywałam się z życia towarzyskie-
go, w pracy ledwo dawałam radę wytrzymać. Pracowałam jako kelner-
ka i tam non stop się coś dźwiga i podnosi. W mojej sytuacji musiałam
się spinać maksymalnie i skupiać na tym, by nic się ze mnie nie wydoby-
ło, kiedy to robię. Wtedy postanowiłam zmienić coś w swojej diecie i za-
częłam stosować jak amen w pacierzu wszystkie zasady zdrowego odży-
wiania poznane na studiach. Pełnoziarniste zboża, do tego otręby gdzie
się dało, jogurty naturalne 1-2 dziennie, częste, małe posiłki, mało tłusz-
czu, mięso tylko białe i chude, owoce i warzywa jako dodatki. To, co było
najgorsze i najdziwniejsze na tamten czas, to fakt, że zmiana diety za-
miast pomóc, jeszcze nasiliła dolegliwości. Na uczelni wykładowcy, któ-
rych podpytywałam, nie mieli żadnego pomysłu, co więcej mogę zrobić.
Najpierw myślałam, że to po prostu wymaga więcej czasu, ale kiedy za-
częło się robić tak, że nie mogłam wysiedzieć 2 godzin na zajęciach bez
odwiedzenia toalety, zaczęłam szukać dalej.
Do tego doszły jeszcze 3 sprawy. Zaczęła mi wychodzić opryszcz-
ka na twarzy – nie na ustach, tylko na policzkach, potrafiła być wielko-
ści śliwki, była cała w bąblach i nieważne, co bym z nią nie robiła, za-
mieniała się w wielkiego czerwonego strupa, który goił się po 2–3 ty-
godnie. Najpierw była tylko jedna, jednak po czasie zaczęła wyskaki-
wać raz na jednym, raz na drugim policzku. Do tego na skórze twa-
rzy zaczęły mi się pojawiać ogromne, bolące pryszcze, jeden przy dru-
gim. Bolały, przeszkadzały, uwierały i załamywały. Pryszcze w tym wie-
ku? Przecież jako nastolatka miałam śliczną gładką cerę. „W tym wie-
ku nie powinno się już mieć pryszczy” myślałam sobie i ze złości rozdra-
pywałam rany. Po czasie okazało się, że rozdrapywanie poroznosiło mi
je po twarzy jeszcze bardziej i wyglądałam jak jeden wielki wulkan na
twarzy. Świetnie, a przecież już przyjmowałam jako dietetyk i wiedzia-

29
R ozszyfruj swoją krew

łam, ze zaniża to moją wiarygodność w oczach pacjentów, którym opo-


wiadałam o zdrowej diecie. Na dodatek zaczęłam mieć ogromne spadki
energii w ciągu dnia. Do tego stopnia, że potrafiłam zasnąć na zajęciach
u największej kosy na uczelni siedząc w pierwszej ławce. Dziś wiem, że
przez za dużą dla mnie ilość węglowodanów w ciągu dnia i częstość po-
siłków wpadłam w hipoglikemię reaktywną. Wtedy nie umiałam zrozu-
mieć, jak zdrowa dieta może tak człowieka dobić. I tak byłam sobie za-
łamanym dietetykiem, trzymającym się zasad zdrowej diety niczym ko-
deksu honorowego, a czułam się chora jak nigdy.
Zaczęłam przeszukiwać internet i szukać szkoleń dla dietetyków
i książek na temat diet innych niż IŻŻ oraz dietetyki klinicznej. Jednym
z przełomowych szkoleń dla mnie było to dotyczące nietolerancji po-
karmowych, na których wykonywaliśmy sobie takie właśnie testy. Oka-
zało się, że miałam nietolerancję na zboża oraz mleko, które stanowiły
na ten czas dużą część mojej diety. W między czasie zapoznałam się już
z istnieniem takich diet jak AIP, GAPS, samuraja, FODMAP czy paleo
i choć wiedziałam, że pomagają one całej masie osób, to na uczelni były
one tak negatywnie oceniane przez wykładowców, że odkładałam ich
zastosowanie do momentu, gdy nie poznałam na szkoleniach wielu osób
stosujących je z ogromnie pozytywnymi dla zdrowia skutkami i dopóki
testy nie upewniły mnie, że powinnam zrezygnować z mleka i zbóż. Po-
czątki odnalezienia się na diecie paleo/GAPS (bo te dwie sobie wymie-
szałam na początek) były trudne. Bo chciałam się ich bardzo restrykcyj-
nie trzymać, zatem w sklepach spędzałam godziny przy pólkach, bałam
się zjeść cokolwiek u znajomych czy w domu rodzinnym, bo przecież
może tam być gluten albo mleko i wtedy nici z mojej diety. To, co było
dla mnie zaskakujące, to już po tygodniu od zmiany diety moje jelita się
uspokoiły! A kiedy dodałam do tego enzymy trawienne i probiotyki za-
pomniałam, czym są gazy, biegunki, zaparcia i jakikolwiek dyskomfort
trawienny. Ustąpiły też bóle głowy. Po około 2 miesiącach przestałam
mieć też spadki energii i byłam jak nowo narodzona. Z czasem zaczę-
łam też coraz bardziej luzować swoje restrykcyjne zalecenia dietetyczne

30
P raktyczny poradnik dla każdego

i skupiłam się mocno na pracy nad sobą od strony psychiki. Zwłaszcza,


że czegokolwiek nie robiłam, to zmiany skórne i tak się pojawiały i były
raz mniejsze, raz większe, jednak moja twarz i tak nie wyglądała dobrze.
Pracowałam z psychosomatykiem, dużo sama czytałam i bardzo chcia-
łam doprowadzić do wewnętrznej równowagi. Rozprawiłam się z prze-
szłością, doświadczonymi traumami i trudnymi przeżyciami. Zaczęłam
czuć bardzo duży spokój wewnętrzny, a nie taki perfekcjonistyczny pęd,
w którym cały czas żyłam. Skupiłam się na najważniejszych dla mnie
obszarach. Dziś dalej trzymam się diety, w której unikam glutenu, pro-
duktów mlecznych. Jem to, co podpowiada mi organizm. W mojej diecie
przodują warzywa i owoce, dobre tłuszcze, raz jem mięso, innym razem
rybę czy jaja (na które też miałam nietolerancję po tym, gdy z owsianek
i kanapek przerzuciłam się na jaja pod milionem postaci). Czasem zjem
coś niezdrowego, ale potrafię już dziś kupić sobie paczkę chipsów czy
batona i po jednym czy dwóch kęsach stwierdzić, że ok – wystarczy mi
albo że wręcz to nie jest ten smak, którym kiedyś tak się zajadałam i zo-
stawić resztę (a kiedyś nie umiałam się opanować i jedna paczka to było
dla mnie za mało).
Na co dzień czuję się świetnie, mam mnóstwo energii, moja skóra
wygląda już naprawdę dobrze, do tego pisząc te słowa jestem już na koń-
cówce mojej pierwszej ciąży, którą przeszłam wspaniale bez żadnych ne-
gatywnych objawów, na jakie kobiety w tym stanie najczęściej narzeka-
ją. Mamy z Dzidzią bardzo dobre wyniki, a ja nawet jeszcze w ósmym
miesiącu prowadziłam szkolenia, czując się wyśmienicie. Moja droga do
zdrowia była długa i zawiła, teraz czeka mnie kolejny etap doprowadza-
nia się do równowagi po ciąży i jednocześnie karmieniu piersią. Jestem
jednak pełna optymizmu, ponieważ poznałam swój organizm, wiem co
mi służy, a co przeciwnie. Wiem, że jestem na dobrej drodze. Tego życzę
również Tobie, drogi Czytelniku. Szukaj swojej drogi, tego, co Tobie słu-
ży, by wziąć swoje zdrowie (zarówno fizyczne, jak i psychiczne) w swo-
je ręce i cieszyć się życiem.
Emilia

31
DZIAŁ I
podstawy

fizjologii tarczycy
Przygotowanie do badań
– jak to zrobić?1

Badania laboratoryjne dostarczają 80% obiektywnych danych o sta-


nie zdrowia pacjenta, te zaś w 70% wpływają na decyzje podejmowane
przez lekarza. Proces diagnostyczny składa się z trzech etapów: przeda-
nalitycznego (od skierowania na badania do wysłania pobranej prób-
ki krwi do laboratorium), analitycznego (oznaczenie parametrów dia-
gnostycznych w laboratorium) i postanalitycznego (wydanie i interpre-
tacja wyników). O ile na dwa ostatnie etapy nie mamy realnego wpływu,
o tyle faza przedanalityczna w dużej mierze zależy od nas samych i od
tego, jak przygotujemy się do badania.
Każdy z wyżej wymienionych etapów wiąże się z możliwością po-
pełnienia błędów. Największa ich liczba (45–85%) występuje na eta-
pie przedanalitycznym. Można zatem pokusić się o stwierdzenie, że
największy wpływ na jakość uzyskiwanych wyników mamy my sami.
W związku z tym do każdych badań powinniśmy odpowiednio się przy-
gotować, aby minimalizować ryzyko uzyskania błędnych wyników.

1
Opracowała: Michalina Treder, diagnosta laboratoryjny

35
R ozszyfruj swoją krew

Na co należy zwrócić uwagę, przygotowując się na pobranie krwi?

 Godzina pobrania
Prawdopodobnie nie jest zaskoczeniem, że krew do badań pobiera-
my rano. Zalecane jest, aby pobranie nastąpiło w godzinach 7–9 rano.
Dlaczego akurat wtedy? Można powiedzieć, że rano jest nam najłatwiej
być na czczo, jednak to tylko część prawdy.
Wiele substancji w naszym organizmie jest wydzielanych różnie
w zależności od pory dnia, emocji, wysiłku fizycznego, a nawet pory roku.
Hormony, które często badamy (m.in. TSH i FT4), wydzielane są
w rytmie dobowym. Oznacza to, że ich stężenie w surowicy krwi – zmie-
nia się wraz z porą dnia. Wartości referencyjne – zwane prawidłowymi
lub wartościami odniesienia – opisane na wyniku odnoszą się właśnie
do godzin porannych. Nasz organizm wydziela TSH pulsacyjnie, w tzw.
rytmie dobowym. Najwyższe stężenie osiągane jest osiągany jest póź-
nym wieczorem i nocą, najniższe stężenia odnotowywane są natomiast
ok. południa. Różnica w stężeniach wynosi ok. 2 mIU/l, co przy warto-
ściach referencyjnych rzędu 0,27–4,2 mIU/l może przyczynić się do po-
stawienia błędnej diagnozy. Wartością, przy której powinniśmy rozpo-
cząć działania związane z leczeniem niedoczynności tarczycy, jest war-
tość 4 mIU/l. Jeśli więc w godzinach porannych uzyskalibyśmy wynik
TSH ok. 5 mIU/l, oznaczając TSH w krwi pobranej ok. godziny 12,
uzyskamy wynik mieszczący się w zakresie wartości prawidłowych, co
może skutkować niepodjęciem właściwej terapii.
Dodatkowe obostrzenia dotyczą pobierania krwi w celu oznaczenia
stężenia kortyzolu. Na pobranie krwi powinniśmy stawić się o godzinie
8, kiedy stężenie kortyzolu we krwi powinno być największe i najbar-
dziej istotne diagnostycznie. Precyzując, stężenie kortyzolu jest najwyż-
sze ok. 1–2 godziny od wstania, przy założeniu, że wybudzamy się bez
budzika. Na badanie powinniśmy przyjść po przespanej nocy (ok. 8 go-

36
P raktyczny poradnik dla każdego

dzin snu), wypoczęci i niezdenerwowani. Kłótnia w kolejce może spo-


wodować podniesienie stężenia tego hormonu i utrudnić diagnozę.
Na pobranie krwi powinniśmy przyjść rano również ze względu na
procesy zachodzące w naszym organizmie w związku z niezjedzonym
posiłkiem, a co za tym idzie, głodzeniem się przez kilka godzin. W tym
przypadku zmianie mogą ulec takie parametry jak: białko, bilirubina,
AST, ALT, ALP i LDH, parametry lipidowe, kreatynina, mocznik, sód,
a nawet liczba leukocytów. Po posiłku białe krwinki muszą zbadać, co
zjedliśmy – leukocytoza (nadmiar leukocytów) i zwiększony odsetek
monocytów przekazanych z puli marginalnej są normalnymi reakcjami
po posiłku, dlatego na badania warto udać się na czczo.
Oprócz hormonów dobowe wahania wykazują też takie parametry
jak: żelazo, fosfor, potas, cynk, miedź i erytropoetyna.

 Dieta
Aby zagwarantować sobie prawidłowo wykonane badania, należy
zgłosić się na nie na czczo. Co to oznacza? Przychodzimy po co naj-
mniej 12-godzinnej przerwie od ostatniego posiłku, który powinien być
możliwie lekkostrawny (np. zupa krem czy sałatka) i nie zawierać na-
biału, co jest szczególnie ważne w przypadku badania profilu lipidowe-
go, czyli frakcji cholesterolu i trójglicerydów. Obecność białka ma zna-
czenie w oznaczaniu trójglicerydów, które oznacza się razem z choleste-
rolem w lipidogramie, gdyż są niezbędne przy obliczaniu stężenia LDL
cholesterolu (LDL-C) ze wzoru Friedewalda. W przypadku oznaczania
cholesterolu LDL metodą bezpośrednią – rzadko stosowaną ze wzglę-
du na koszty, ale charakteryzującą się lepszą oceną metaboliczną – i bra-
ku potrzeby pomiaru trójglicerydów wystarczająca byłaby 4-godzinna
przerwa w posiłkach.
Jeśli na kolację zjemy dużą ilość tłuszczów, m.in. tych zawartych
w serach, w badaniu ujawnią się niestrawione tłuszcze z kolacji, a nie
cholesterol, który chcemy zbadać. Tłusta kolacja dzień przed badaniem

37
R ozszyfruj swoją krew

może w skrajnych przypadkach spowodować nawet 4–5-krotny wzrost


poszczególnych frakcji cholesterolu. Uzyskamy wtedy absurdalne wyni-
ki i badania będzie należało powtórzyć. Warto postarać się, aby przerwa
między posiłkami nie była dłuższa niż 14 godzin. W dniu poprzedzają-
cym badanie, pomijając lekkostrawną kolację, powinniśmy stosować die-
tę typową dla swojego trybu życia – zarówno przejadanie, jak i głodze-
nie się może zafałszować wynik.
Bycie na czczo jest najistotniejsze przy oznaczeniu: glukozy, profilu
lipidowego, albuminy (elementy chylomikronów, VLDL i IDL podwyż-
szone po jedzeniu mogą przypominać albuminy, przez co wynik będzie
zafałszowany), proteinogramu, jak i wspomnianych już wcześniej enzy-
mów wątrobowych.
Istnieje jeszcze jedno zagrożenie wynikające z badania krwi po spo-
życiu posiłku. Po obfitym posiłku poziom lipidów we krwi wzrasta. Zda-
rza się, że poziom lipoprotein jest wystarczająco duży, by możliwe było
dostrzeżenie ich gołym okiem w próbce krwi; jest to tzw. chylomikro-
nemia – kożuszek tłuszczowy. Surowica krwi staje się mętna, a taki stan
może zaburzyć metodę oznaczeń (może nawet powodować hemolizę
w probówce i wzrost potasu przy spadku RBC). Lipemia, czyli zaburze-
nia stężeń lipidów we krwi, może też wskazywać na stany patologiczne.
Wielu z nas nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez filiżanki kawy.
Jednak w dniu badania powinniśmy powstrzymać się od niej niezależ-
nie od tego, czy pijemy ją z mlekiem i cukrem, czy czarną, bez dodatków.
Kawa, jak powszechnie wiadomo, wypłukuje magnez, w związku z czym
wpływa na jego stężenie w surowicy – choć tu pewnie nie wszyscy się
zgodzą, to jednak warto odpuścić sobie kawę przed badaniem. Ponad-
to wpływa ona na równowagę hormonalną, stężenie glukozy i kwasów
żółciowych (kawa działa żółciopędnie, zwiększając także stosunek kwa-
sów żółciowych do bilirubiny w żółci, co z jednej strony może fałszo-
wać stężenie bilirubiny, szczególnie sprzężonej, z drugiej strony może

38
P raktyczny poradnik dla każdego

wpływać na zaniżony pomiar cholesterolu, który jest prekursorem kwa-


sów żółciowych).
Warto zamiast kawy wypić rano 2-3 łyki wody bez żadnych dodat-
ków (witaminy C, miodu, mięty itp.). Dzięki temu łatwiej nam będzie
poradzić sobie z głodem. Większość standardów mówi iż do pół szklan-
ki jeśli zachodzi taka potrzeba, jeśli ni,e to im mniej, tym lepiej. Wypi-
janie całej szklanki wody może prowadzić do rozcieńczenia łożyska na-
czyniowego.
Niemowlęta są z oczywistych względów zwolnione z obowiązku
stawienia się na badania laboratoryjne na czczo. Jeśli dziecko jest kar-
mione wyłącznie piersią, warto zadbać o odpowiednie nawodnienie, co
może zdecydowanie ułatwić samo pobranie. Niezbędne jest tu jednak
indywidualne podejście – o szczegóły dotyczące przygotowania dziec-
ka do badania warto zapytać lekarza kierującego (w przypadku niemow-
ląt istotnym faktem może okazać się cykl wypróżnień, ponieważ zapar-
cie może prowadzić do gromadzenia się płynu w przestrzeni światła jeli-
ta, co może skutkować zagęszczeniem krwi i wywindować wszystkie pa-
rametry; częstą przyczyną nadmiarów leukocytów u niemowląt jest kol-
ka niemowlęca, warto pamiętać, że może ona być przyczyną nieznacz-
nych odchyleń od wartości prawidłowych liczby poszczególnych krwi-
nek w morfologii).
Wszystkie leki, jeśli to tylko możliwe i nie zagraża to naszemu zdro-
wiu, w dniu badania należy przyjąć dopiero po pobraniu krwi (o ile le-
karz/dietetyk nie zdecyduje inaczej). Witaminy, zioła i suplementy po-
winniśmy przed badaniem odstawić na kilka (3–5) dni. W przypadku
niezastosowania się do tego, w badaniu oznaczona zostanie dawka przy-
jętego suplementu (np. żelaza), a nie jego faktyczne stężenie w naszej
krwi.
Dodatkowo niektóre witaminy mogą interferować w metodę ozna-
czeń. Niestety, do tej pory nikt nie sprawdził wpływu wszystkich moż-
liwych suplementów i leków na całość parametrów badanych rutyno-

39
R ozszyfruj swoją krew

wo we krwi. Jedną z najbardziej poznanych substancji interferujących


w metodykach oznaczeń jest witamina C przyjmowana w zwiększonych
dawkach. Warto ją ograniczyć co najmniej 48 godzin przed planowany-
mi badaniami. Dotyczy do zwłaszcza analizy moczu.
Na trzy dni przed badaniem warto też zrezygnować z przyjmowa-
nia preparatów ziołowych – często mają one wielokierunkowe działanie,
w związku z czym mogą wpływać na stężenie niektórych pierwiastków,
pracę enzymów i gospodarkę hormonalną.
Kolejną substancją, której nie należy spożywać na kilka dni przed
badaniem, jest alkohol, który wpływa na wiele różnych funkcji nasze-
go organizmu. Powinniśmy odczekać co najmniej dwa dni od ostatnie-
go drinka. Warto pamiętać, że alkohol często zawiera cukry (np. piwo,
drinki), jeśli więc przed snem wypijemy choćby jedno piwo, nie będzie-
my już na czczo. Alkohol może oddziaływać nawet na badanie moczu.
Jeśli jednak chcemy zbadać aktywność GGTP (gamma-glutamylotran-
speptydazy), należy wiedzieć, iż enzym ten zwiększa swoją aktywność
u osób nadużywających alkohol. Normalizacja wartości GGTP nastę-
puje w przeciągu 2-3 tygodni od zaprzestania spożywania alkoholu, dla-
tego też bywa wykorzystywany jako marker abstynencji u osób z proble-
mem alkoholowym.
Wszystkie podane powyżej wskazówki są jedynie zaleceniami. Zda-
rza się, że lekarz/dietetyk chce sprawdzić, jak nasz organizm funkcjonu-
je pod wpływem konkretnej substancji. Jeśli więc osoba kierująca nas na
badanie zaleci inne przygotowanie się do testu, należy zastosować się do
jej wskazówek.

 Punkt pobrań
Diagnostyka laboratoryjna w ostatnich latach rozwija się bardzo
szybko, dodatkowo komercjalizuje się. Krew można pobrać do badań
w wielu miejscach: od szpitali po punkty pobrań zlokalizowane w przy-
chodniach, jak i te mieszczące się w centrach handlowych lub punk-

40
P raktyczny poradnik dla każdego

tach usługowych. Jeżeli na badania kieruje nas lekarz w ramach umo-


wy z Narodowym Funduszem Zdrowia, to najczęściej nie mamy moż-
liwości wyboru punktu pobrań. Jeśli jednak robimy badania prywatnie
i mamy możliwość wyboru, warto skorzystać z punktów, które bezpo-
średnio sąsiadują z laboratorium. Może mieć to istotny wpływ na sze-
reg parametrów, m.in. na OB (Odczyn Biernackiego), morfologię krwi,
układ krzepnięcia czy stężenie glukozy. Według zaleceń z Krajowej Izby
Diagnostów Laboratoryjnych OB powinno być oznaczone w ciągu 2
godzin od momentu pobrania krwi.
Podobnie jest ze stężeniem potasu w surowicy. Jego stężenie jest
stabilne w temperaturze pokojowej (20–25°C) przez godzinę, lecz
później potas uwalnia się z rozpadających się krwinek i po 24 godzi-
nach stężenie potasu w probówce może wzrosnąć dwukrotnie. Po tym
czasie stężenie potasu wzrasta, ponieważ krwinki, które znajdują się
w probówce, a nie w żywym organizmie, uwalniają potas do surowicy.
Zbyt wysokie stężenie potasu jest zagrożeniem życia i jeśli diagnosta
wyda wynik, w którym wartość potasu przekroczyła wartości krytycz-
ne, powinien poinformować osobę zlecającą badanie lub badaną oso-
bę o konieczności natychmiastowej interwencji lekarskiej. Jednak je-
śli krew nie jest odpowiednio przechowywana, możliwe jest uzyskanie
wyniku przekraczającego wartość graniczną u zupełnie zdrowej osoby,
co może skutkować niepotrzebną wizytą na pogotowiu i dużym stre-
sem.
Nawet jeśli oznaczenie nie będzie wykonane tego samego dnia co
pobranie materiału, to w laboratorium nasza próbka zostanie zabezpie-
czona przed tego typu czynnikami (np. poprzez zamrożenie lub oddzie-
lenie krwinek od surowicy lub osocza). Warto zaznaczyć, iż większość
parametrów laboratoryjnych jest stabilna, niezmienna przez wiele go-
dzin po pobraniu.
Podsumowując, jeśli tylko mamy taką możliwość, powinniśmy roz-
ważyć pod tym względem kwestię wyboru punktu pobrań.

41
R ozszyfruj swoją krew

 Wysiłek fizyczny
Kolejnym ważnym czynnikiem wpływającym na badania laborato-
ryjne jest wysiłek fizyczny. W tygodniu poprzedzającym badania powin-
niśmy zachować normalną aktywność fizyczną. Dla każdego z nas zna-
czy to zupełnie co innego – jeśli od roku trenujemy 5 razy w tygodniu,
nie ma powodu, aby rezygnować z treningu. Nie należy tylko zwięk-
szać intensywności ćwiczeń. Jeśli jednak dopiero planujemy rozpocząć
przygodę ze sportem, warto zrobić to już po badaniu. Wysiłek bezpo-
średnio przed pobraniem krwi może spowodować jej zgęstnienie na-
wet o 10%, ponadto nasz organizm zużyje więcej substancji energetycz-
nych, w związku z czym stężenia glukozy i trójglicerydów obniżą się.
Pod wpływem wysiłku, zwłaszcza u osób początkujących, dochodzi do
mikrouszkodzeń mięśni, które najczęściej objawiają się tzw. „zakwasa-
mi”, a dodatkowo enzymy obecne w komórkach mięśniowych (LDH,
AST, CPK) wzrastają w surowicy krwi. Nasz organizm może też za-
reagować na nagły wysiłek fizyczny ogólnoustrojową reakcją zapalną,
co spowoduje wzrost liczby białych krwinek i wzrost OB. Warto także
wspomnieć, że wysiłek fizyczny może prowadzić do nieznacznego biał-
komoczu (białko pojawiające się w moczu), jak i krwinkomoczu (krew
pojawiająca się w moczu)!

 Stres
Stres to czynnik, o którym często zapominamy przy interpreta-
cji badań laboratoryjnych. Wpływ na wyniki może mieć stres zarów-
no długotrwały, związany np. z sytuacją zawodową, jak i krótkotrwały
spowodowany np. wcześniej przytoczoną kłótnią w kolejce. Pod wpły-
wem stresu wzrastają m.in. takie parametry jak: aldosteron, angio-
tensyna, katecholaminy, kortyzol, prolaktyna, renina, somatotropina,
TSH, wazopresyna, albumina, fibrynogen, glukoza, insulina, mlecza-
ny czy cholesterol.

42
P raktyczny poradnik dla każdego

 Pozycja ciała
Stężenie niektórych z parametrów krwi może też ulec wahaniom
pod wpływem zmiany pozycji ciała. Najwyraźniej można to dostrzec
w sytuacji, kiedy na krótko przed pobraniem krwi zmieniamy pozycję
ciała (np. w warunkach szpitalnych). Zmiana pozycji ciała z leżącej na
stojącą może spowodować wzrost takich parametrów, jak: białko cał-
kowite, wapń, hematokryt, cholesterol czy liczba białych i czerwonych
krwinek. Spowodowane jest to przemieszczaniem się płynów z łożyska
naczyniowego do przestrzeni śródtkankowej. Parametry mogą różnić się
nawet o 15% w stosunku do oznaczanych w spoczynku.
 Cykl miesięczny
U kobiet nawet dzień cyklu może mieć znaczenie przy badaniach.
Szczególnie podatne są hormony określane mianem płciowych (m.in.
LH i FSH). W zależności od tego, co chcemy sprawdzić, hormony nale-
ży badać w odpowiednim dniu cyklu. Najlepiej przed badaniem skonsul-
tować się z lekarzem. Jeśli chcemy wykonać badania hormonów płcio-
wych przed wizytą u lekarza, warto zapamiętać, w którym dniu cyklu
została pobrana krew do badań.

Czym są wartości referencyjne?

Aby prawidłowo interpretować wyniki badań, dobrze jest wiedzieć,


jak powstają tzw. wartości referencyjne, czyli wartości zamieszczone
z reguły na sprawozdaniu z badań laboratoryjnych, do których porówny-
wane są nasze wyniki. Aby określić wartości referencyjne, bada się gru-
pę osób zdrowych. W przypadku większości badanych parametrów wy-
niki układają się w postaci rozkładu normalnego. Znaczy to tyle, że naj-
więcej wyników obserwuje się bardzo blisko wartości średniej. Im wynik
bardziej odbiega od średniego, tym mniej osób go uzyskuje. Przykłado-
wo, jeśli średni wynik glukozy w badanej grupie wynosi 80 mg/dl, to naj-

43
R ozszyfruj swoją krew

więcej badanych osób ma wynik zbliżony do wartości 80 mg/dl, a osób


o skrajnych wynikach (zarówno tych niskich, jak i tych bardzo wyso-
kich) jest o wiele mniej. Wartości referencyjne otrzymuje się, odrzuca-
jąc 5% skrajnych wyników badanej zdrowej populacji. Dlatego zdarza-
ją się sytuacje, kiedy zdrowa osoba uzyskuje wynik poza wartościami re-
ferencyjnymi i odwrotnie – chora osoba może uzyskać wynik mieszczą-
cy się w zakresie wartości prawidłowych. Ciekawostką jest fakt, że nie
zawsze bierzemy pod uwagę tych 5%, gdyż teraz niemal każde bada-
nie jest tak zaprogramowane, że ma być maksymalnie czułe i jednocze-
śnie swoiste (czułość diagnostyczna 100% w przypadku testu medycz-
nego oznaczałaby, że wszystkie osoby chore lub z konkretnymi poszu-
kiwanymi zaburzeniami uzyskają wynik poza zakresem wartości pra-
widłowych. Zdolność testu do rozpoznania choroby to dodatnia war-
tość predykcyjna. Czułość diagnostyczna odnosi się do rodzaju uzyska-
nego wyniku, w tym przypadku dodatniego, czyli poza zakresem prawi-
dłowym u osoby z daną chorobą. Swoistość diagnostyczna 100% ozna-
czałaby, że wszyscy ludzie zdrowi w wykonanym teście diagnostycznym
uzyskają wynik mieszczący się w zakresie referencyjnym). Jednak nie-
które badania, np. D-dimery są bardzo czułe = czułość rzędu 90-95%,
a swoistość jest niska rzędu 50% czy troponiny sercowe (hsTnT i hsTnI)
są zarówno czułe, jak i swoiste i wykazują przez to jednocześnie wyso-
ką dodatnią i ujemną wartość predykcyjną, czyli są wykorzystywane za-
równo jako badanie przesiewowe, ale i badanie potwierdzenia. Badania,
które cechują się tylko wysoką czułością diagnostyczną, ale nie posiadają
dużej swoistości, mogą być jednak zastosowane do wykluczania choroby
aniżeli jej potwierdzania, jak np. D-dimery. Natomiast badania o wyso-
kiej czułość i swoistości mogą być zastosowane zarówno do potwierdze-
nia, jak i wykluczenia choroby, np. troponiny sercowe w ocenie uszko-
dzeń tkanki serca. Często robi się najpierw badanie czułe przesiewo-
we, a następnie swoiste, np. w boreliozie najpierw ELISA, potem We-
stern-Blot i Elispot (ma większą swoistość niż Western-Blot). Są więc
badania, których dodatni wynik często jest fałszywie dodatni i nie po-
winno się w takim przypadku panikować (czułe badania przesiewowe),

44
P raktyczny poradnik dla każdego

i są badania, których wynik dodatni niemal wyklucza inne rozpoznania


(badanie swoiste). W związku z tym warto skonsultować wszystkie wy-
niki badań z kompetentną osobą. Każda metoda w każdym laborato-
rium powinna mieć indywidualnie oznaczoną wartość referencyjną, po-
nieważ w różnych laboratoriach ten sam parametr może być oznaczany
różnymi metodami. Dlatego nigdy nie można bezkrytycznie porówny-
wać dwóch wyników uzyskanych w różnych laboratoriach.

Przygotowanie do badań mikrobiologicznych

Osobną grupę badań stanowią badania mikrobiologiczne, czyli te,


które mają na celu wykrycie drobnoustrojów chorobotwórczych w ma-
teriale pobranym od pacjenta i wykonanie antybiogramu, tj. oznaczenia,
na które antybiotyki dana bakteria jest wrażliwa.
Jak powszechnie wiadomo, substancjami antybakteryjnymi są an-
tybiotyki, dlatego najlepiej wszystkie badania w tym kierunku wykonać
przed rozpoczęciem antybiotykoterapii. Często jednak substancje anty-
bakteryjne zawarte są w kosmetykach i substancjach myjących, dlatego
ważne jest, aby przed badaniem w kierunku bakterii (np. wymaz z gar-
dła) nie stosować miejscowo żadnych substancji antybakteryjnych (np.
płynów do płukania ust). Miejsce, z którego pobierany jest wymaz, na-
leży jedynie umyć czystą wodą i wytrzeć czystym, najlepiej jednorazo-
wym ręcznikiem. W przypadku wymazu z gardła i jamy ustnej wyko-
nujemy go rano na czczo bez uprzedniej higieny jamy ustnej, czyli nie
myjemy zębów i nie płuczemy jamy ustnej wodą. Wymazy pobierane są
z różnych miejsc na naszym ciele, w związku z czym procedura przygo-
towawcza w każdym wypadku jest inna.
Najczęstszym materiałem oddawanym do badania mikrobiologicz-
nego jest mocz. Należy pamiętać, aby zaopatrzyć się w jałowy pojem-
nik. Najlepiej jest pobrać porcję pierwszego porannego moczu. Przed

45
R ozszyfruj swoją krew

samym pobraniem należy umyć okolicę ujścia cewki moczowej jedynie


wodą, bez żadnych dodatkowych mydeł, żeli lub innych substancji. Na-
leży się wytrzeć jedynie jednorazowym ręcznikiem. Następnie odsłonić
ujście cewki moczowej i pierwszą porcję moczu oddać do toalety, a ko-
lejną do jałowego pojemnika. Do badania w zupełności wystarczy 50 ml
moczu. Nie musimy napełniać pojemnika. Pozostałą część moczu od-
dajemy do toalety. Następnie powinniśmy w jak najkrótszym czasie do-
starczyć mocz do laboratorium. Tutaj również najlepiej byłoby dostar-
czyć mocz do punktu znajdującego się bezpośrednio przy laboratorium
mikrobiologicznym. Idealnie byłoby, gdyby od chwili pobrania do mo-
mentu, w którym mocz trafia do laboratorium, nie minęło więcej cza-
su niż 2 godziny.

46
P raktyczny poradnik dla każdego

47
Fizjologia tarczycy

To było kilka lat temu. Siedziałam na zajęciach na studiach – kieru-


nek dietetyka – i słuchałam o jakiejś nudnej chorobie Hashimoto… Ha-
shimoto? Jak to w ogóle brzmi?
W mojej głowie kołatała się tylko jedna myśl – iść jak najszybciej
do domu i przestać słuchać tych nudziarstw. Po co mi wiedzieć o takiej
chorobie, skoro mnie ona nie dotyczy? Znacie takie myśli? Nowotwór to
straszna choroba, ale mnie przecież na pewno nie dotknie – mogę jeść,
co chcę, nie trenować i denerwować się dalej. Tak samo myślałam, sie-
dząc na tych zajęciach. Oj, bardzo się myliłam.
Rok później na zajęciach praktycznych pan doktor jak zwykle nie
miał co z nami robić. W końcu on potrafił prowadzić zajęcia dla studen-
tów medycyny, ale dietetyki? Co miał nam niby opowiadać? Sam o ży-
wieniu wiedział niewiele.
Doktor: To co? Może dziś porobimy USG?
My – studenci: USG? Pacjentom?
Doktor: Nie, zrobimy USG wam. Jacyś chętni?

49
R ozszyfruj swoją krew

Ja: Tak! Ja jestem chętna! Nigdy nie miałam USG i nawet nie wiem,
czy mam dwie nerki, a chciałabym to wiedzieć (koleżanka ze
studiów urodziła się z jedną nerką, stąd moja obawa, że mogę
mieć podobnie).
Okazało się, że jednak mam dwie nerki i to całkiem zdrowe! Pan
doktor skomentował, że „jak u niemowlaka”. Wątroba podobnie – cał-
kiem zdrowa, okazało się nawet, że mam dwa jajniki i zdrową macicę.
Ale kiedy pan doktor kontynuował badanie wyżej, przestało być tak
wesoło…
Doktor: Uuu… Ale ta tarczyca…
Ja: Co z nią?
Doktor: Chyba ma pani Hashimoto.
Ja: Co mam?
Doktor: To taka choroba tarczycy, w sumie niegroźna, ale pójdzie
pani do lekarza po tabletki. Niestety, nie mogę dać wypisu USG,
ponieważ robimy to na zajęciach, więc pewnie trzeba będzie je
powtórzyć.
Rozpłakałam się. Ja, która nigdy za bardzo nie chorowała, która nie
lubi brać tabletek, a już tym bardziej leków… tabletki do końca życia?
Próbowałam sobie przypomnieć z zajęć, czym jest ta choroba Hashimo-
to, ale przecież wtedy nie słuchałam, więc niewiele pamiętałam.
Koleżanki pocieszały mnie: „Pina, będzie dobrze! To nic straszne-
go, nie umrzesz”. Ale dla mnie to było jak koniec świata. Jakbym dosta-
ła diagnozę nowotworu. Byłam smutna i załamana. Umówiłam się do
lekarza aż w Koninie (mieszkałam w Bydgoszczy). Doktor z zajęć miał
rację – to było Hashimoto, a TSH miałam na poziomie 4,5 mIU/l. „Ta-
bletki do końca życia, codziennie rano jedna. Zacznijmy od 25 mcg.”
Mój buntowniczy charakter jednak wziął górę nad żalem. O nie! Nie
chcę i nie będę brała tabletek do końca życia. Muszę coś zrobić – na

50
P raktyczny poradnik dla każdego

pewno można coś zdziałać. Zaczęłam więc szukać, googlować, szperać.


Ileż to ja przekopałam internetu!
Czy to coś dało? Niezbyt wiele… Dlaczego? Bo wtedy nie miałam
jeszcze wiedzy, więc wierzyłam od razu we wszystko, co przeczytałam.
Skąd miałam wiedzieć, co jest prawdą?
Sama też kiedyś nie rozumiałam, o co chodzi z tym TSH, po co
mi badania wolnych hormonów, skoro TSH mówi wszystko, i jak to
wszystko funkcjonuje. Przeglądałam internet i czytałam różne opinie:
„Zbadaj tylko TSH.”
„Nie badaj TSH, badaj wolne hormony.”
„Przeciwciała nic nie mówią.”
„USG jest najważniejsze.”
„Masz Hashimoto”, a zaraz potem „Nie! Na pewno nie masz Ha-
shimoto!”.
Ech… Iluż ludzi, tyle opinii. Można się w tym zagubić.
Kiedy więc sama poznałam podstawy fizjologii, wszystko stało się
proste i jasne! Wiedza była kluczem do sukcesu. Tabletek nie biorę,
a stężenie TSH mam na poziomie 2–2,5 mIU/l. Nikt mi już nie jest
w stanie wcisnąć własnych teorii, bo opieram się na fizjologii człowie-
ka. Warto więc, żebyś miał najważniejsze narzędzie w dbałości o własne
zdrowie – wiedzę. Zachęcamy Cię do tego, abyś do każdego zdania pod-
chodził sceptycznie – sprawdź to sam. W bibliografii, w innych książ-
kach, na zagranicznych portalach. Nie mamy zamiaru narzucać nikomu
własnych racji. Chcemy tylko pokazać nasze doświadczenia w tym te-
macie. Zaczynamy od podstaw fizjologii.
Będzie trochę trudno, ale musimy przejść przez podstawy. Aby do-
brze zrozumieć, jak odczytywać wyniki hormonów tarczycy, musimy
przejść przez MINIMUM informacji o jej funkcjonowaniu.

51
R ozszyfruj swoją krew

Chyba rozumiecie. Dom bez filarów nie powstanie i tak samo jest
z nami – bez podstaw fizjologii tarczycy nie będziemy w stanie dobrze
określić/odczytać wyników badań.

Czym jest tarczyca?

Tarczyca to jeden z największych gruczołów dokrewnych. Składa się


z dwóch płatów, a jego masa wynosi 25–60 g.
Tarczyca posiada bardzo gęste unaczynienie.

„Mam tarczycę!”

Czy ktoś dziś nie miał do czynienia z chorą tarczycą? Bardzo trudno
znaleźć osobę, która nie miała styczności z powiedzeniem „mam tarczy-
cę”. Wyobraźcie sobie, że tarczycę ma każdy (no, chyba że komuś ją wy-
cięli). Skąd więc to powiedzenie?
Chodzi oczywiście o choroby tarczycy, które są obecnie najczęst-
szym problemem według endokrynologów i są przyczyną ponad połowy
konsultacji z endokrynologiem. To potoczne powiedzenie „mam tarczy-
cę” ma oznaczać problemy z chorobami.

52
P raktyczny poradnik dla każdego

Tarczyca to swego rodzaju magazyn hormonów – zawiera tyreoglo-


bulinę, która stanowi magazyn tyroksyny i trójjodotyroniny (tyreoglo-
bulina to tak naprawdę prekursor hormonów, więc jak dojdzie do ata-
ku na tę tkankę, może dojść do nagłego uwolnienia hormonów z niej).
Tarczyca ma zasadniczą funkcję w pracy naszego organizmu – odpowia-
da za wytwarzanie hormonów. Ponadto w obrębie tarczycy znajduje się
jeszcze inny rodzaj komórek. Są to tzw. komórki C, wytwarzające poli-
peptyd kalcytoninę związany z regulacją gospodarki wapniowo-fosfo-
ranowej.

Magiczne TSH

Kto z Was wiedział, że TSH (tyreotropina) nie jest hormonem tar-


czycy?
TSH jest hormonem przysadki, a konkretnie przedniego płata przy-
sadki.

Hormony?

Hormony wywierają szeroko zakrojone działanie na procesy organi-


zmu ludzkiego – przy ciężkiej niedoczynności tarczycy może dojść do
kretynizmu, czyli upośledzenia funkcji rozwoju płodu.
Hormony tarczycy wpływają w organizmie również na:
• rozwój płodu w czasie trwania ciąży,
• wzrost organizmu – bez hormonów trudno byłoby mieć nawet
150 cm wzrostu,
• metabolizm pośredni – odchudzanie i tycie też się tu wlicza,

53
R ozszyfruj swoją krew

• gospodarka wodno-mineralna, co związane jest z pracą nerek


(mówią Ci coś „obrzęki”?),
• układ sercowo-naczyniowy, a raczej jego równowaga – zdrowe
serce to podstawa,
• czynność nerek, a dzięki nim regulacja gospodarki wodno-mi-
neralnej – zdrowe nerki chronią nas przed osteoporozą (witami-
na D3), przewodnieniem i obrzękami (prawidłowa diureza) czy
nadciśnieniem (układ RAA),
• czynność szkieletu – tylko stała przebudowa chroni nas przed
osteoporozą!
• czynności rozrodcze i libido!
• układ immunologiczny, czyli odporność,
• ośrodkowy układ nerwowy – również Twój humor, samopoczu-
cie i koncentrację.
Czy byłoby dużym błędem powiedzenie „prawidłowe działanie tar-
czycy wpływa na każdą komórkę naszego ciała”? Jak widzicie – raczej
nie. Ktoś może powiedzieć „okej, ale np. za libido u mężczyzny odpo-
wiada głównie testosteron, a za przebudowę kości witamina D” – zgadza
się. Pamiętajmy jednak, że produkcja tych czy innych związków przez
nasz organizm zależy od tego, czy dojdzie do przepisania odpowied-
niej informacji z DNA na białko, trzeba więc pobudzić jądro komór-
kowe, a tam właśnie znajdują się receptory dla hormonów tarczycy. Co
więcej, każda komórka naszego ciała zawiera taki receptor dla hormo-
nów tarczycy.
Łatwiej nam teraz zrozumieć, dlaczego osoby z chorobami tarczycy
czują się tak źle i mają różne objawy…
Odpowiednia funkcja tarczycy dba również o prawidłową tempera-
turę naszego ciała, więc gdy podejrzewamy niedoczynność tarczycy, war-
to badać własną temperaturę, szczególnie w jamie ustnej. A temperatu-

54
P raktyczny poradnik dla każdego

ra ciała spada, ponieważ mamy niższą tzw. termogenezę. Okazuje się, że


przy niedoczynności jest ona często obniżona, przy nadczynności nato-
miast podniesiona.
Abyśmy mogli wytwarzać sprawnie hormony tarczycy, potrzebuje-
my też tyrozyny. Tyrozyna jest aminokwasem, znajdziemy go w białku,
np. jajkach, mięsie czy rybach. Tyrozyna jest także substratem do po-
wstawania hormonów tarczycy.

tyrozyna + jod → tyreoglobulina → hormony tarczycy

Nasuwa się więc wniosek: bez prawidłowej ilości białka i amino-


kwasów w diecie hormony tarczycy mogą mieć problem – po prostu
ich nie będzie, bo zabraknie tyreoglobuliny. Ta ostatnia jest na szczęście
aminokwasem endogennym, tzn. organizm ludzki oraz większość zwie-
rząt jest w stanie syntetyzować ją pod warunkiem dostatecznego zaopa-
trzenia w fenyloalaninę – ten aminokwas trzeba już koniecznie dostar-
czać z diety. Tyrozyna jest bardzo istotna dla prawidłowego funkcjono-
wania tarczycy i przysadki mózgowej. Brak tego aminokwasu wywołu-
je niedoczynność tarczycy, co może objawiać się pod postacią zmęcze-
nia i wyczerpania.

Jakie są funkcje TSH?

• pobudza wszystkie znane funkcje komórek gruczołu tarczowego


(i stymuluje je do wzrostu), a w szczególności zwiększa aktyw-
ność pompy jodkowej komórek pęcherzykowych tarczycy,
• pobudza syntezę tyreoglobuliny oraz jodowanie jej reszt tyro-
zynowych,

55
R ozszyfruj swoją krew

• wzmaga proteolizę tyreoglobuliny w pęcherzykach tarczycy,


zwiększając uwalnianie T3 i T4 do krwi krążącej i zmniejszając
ilość koloidu w tarczycy,
• zwiększa aktywność dejodynaz,
• powoduje wzrost wielkości i aktywności komórek pęcherzyko-
watych, co przekłada się na wzrost całej tarczycy.

Jak więc powstają hormony tarczycy?

T3 i T4 są jodowanymi pochodnymi tyrozyny. Innymi słowy jest to


jodowana tyrozyna, a jeszcze prościej – tyrozyna i jod.
Jodowanie tyrozyny zachodzi przy udziale tyreoperoksydazy, która
katalizuje/nadzoruje przyłączenie jodu do tyrozyny. Wcześniej zacho-
dzi utlenianie jodu.
W ten sposób może powstać:
• MIT, czyli monojodotyrozyna (cząsteczka tyrozyny i cząstecz-
ka jodu) lub
• DIT, czyli dijodotyrozyna (cząsteczka tyrozyny i dwie cząstecz-
ki jodu).
Tyreoglobulina (ten magazyn) zawiera 20% MIT i 40% DIT.

Ciekawostka
Ponieważ tyreoglobulina jest produkowana przez niemal wszystkie
typy zróżnicowanego raka tarczycy, powszechnie wykorzystywana jest
jako marker tego nowotworu.
Bardzo ważne jest jednak to, że do powstawania hormonów tarczy-
cy wykorzystywana jest tylko tyrozyna, która była uprzednio wbudowa-

56
P raktyczny poradnik dla każdego

na w cząsteczkę tyreoglobuliny, a nie forma wolna tyrozyny. Wolna tyro-


zyna nie zostanie użyta przy tym procesie.
Czy więc suplementacja dużymi dawkami tyrozyny ma sens? Czy
może bardziej chodzi o jej wykorzystanie? A może najbardziej chodzi
o wykorzystywanie aminokwasów z diety?
Gdy połączą się dwie cząsteczki DIT, powstanie T4, czyli tyroksyna
(cztery cząsteczki jodu i cząsteczka tyrozyny).
Gdy jednak połączą się cząsteczki DIT i MIT, powstanie T3, czyli
trójjodotyronina (trzy cząsteczki jodu i cząsteczka tyrozyny).
Utlenianie jodków przez tyreoglobulinę jest niezbędnym procesem
do powstawania MIT i DIT.
Jak sami widzicie, jod jest niezbędny do prawidłowej pracy tarczy-
cy, ale oczywiście co za dużo, to niezdrowo. Ze wszystkim należy być
ostrożnym, jednak wytyczne co do stosowania jodu są mocno niedosza-
cowane, przez co obniżone.
W procesie pobudzania tarczycy przez TSH powstaje 7 razy więcej
cząsteczek T4 niż T3. Dlatego też, jak się potem przekonamy, T4 jest
bardziej PROHORMONEM, a T3 HORMONEM.
Jeśli znacie leki hamujące pracę tarczycy, tzw. tyreostatyki, wyko-
rzystywane przy nadczynności tarczycy, np. Thyrozol, to właśnie leki te
działają na hamowanie utleniania jodków.
Znamy już podstawy budowy hormonów tarczycy oraz proces jodo-
wania. Co jeszcze musimy wiedzieć?

Czy nasza tarczyca magazynuje hormony?

Tak! Zawartość hormonów w koloidzie wystarcza na utrzymanie


prawidłowego ich stężenia we krwi przez okres ok. 3 miesięcy, nawet

57
R ozszyfruj swoją krew

gdy nie zachodzi na nowo ich synteza. Mówiąc prościej – nawet przy
braku jodu jeszcze przez 3 miesiące będziesz miał hormony tarczycy
w organizmie, bo Twoja tarczyca je zmagazynowała na czarną godzinę.

Jak więc zachodzi proces powstawania hormonów –


wydzielania przez tarczycę?

Wszystko zaczyna się od głowy. Gdy nasze podwzgórze dostaje sy-


gnał „Halo! Potrzebujemy cię, tarczyco, daj nam hormony!”, podwzgórze
wydzieli TRH – tyreoliberynę, której zadaniem jest pobudzenie przy-
sadki do wydzielenia. Czego?
No właśnie TSH, czyli tyreotropiny. Bez TRH nie ma więc pobu-
dzenia do wydzielania TSH. Bez TSH nie ma pobudzenia do wydziela-
nia hormonów tarczycy.
Tyreoliberyna jest po prostu hormonem pobudzającym przysadkę
do wydzielania TSH.
Gdy TSH pobudzi tarczycę do pracy, ta zacznie wytwarzać hormony
tarczycowe, czyli T4 i T3. Przynajmniej tak powinno się dziać u zdro-
wej osoby.
Nasza tarczyca wytwarza pod wpływem TSH T4 w ilości ok. 60%,
T3 natomiast w ilości ok. 20%. Z tarczycy uwalnia się ok. 20 razy wię-
cej T4 niż T3. T4 jest transportowana w osoczu krwi w 99,9% w połą-
czeniu z białkami, a zaledwie 0,1% T4 krąży w postaci wolnej jako FT4,
którą najczęściej badamy.
Dlaczego badamy wolne hormony? Ponieważ to one są aktywne
metabolicznie – to one podłączą się do receptora i wywołają efekt, o któ-
ry nam chodzi. Znacie badania testosteronu u panów? Tam też można
zbadać frakcje wolną i całkowitą, jednak to wolna pokazuje, ile de facto
testosteronu jest w danej chwili do wykorzystania. Zostajemy więc przy

58
P raktyczny poradnik dla każdego

frakcjach wolnych. Możemy mieć bardzo dużo T4 całkowitego, ale bar-


dzo mało T4 wolnego, więc i tak nasz organizm będzie miał problem.
Nie będzie potrafił wykorzystać T4 w pracy organizmu. Dlatego całko-
wite T4 rzadko używane jest w diagnostyce.
Co ciekawe, T4 uznawane jest bardziej za prohormon, gdyż jest 2–4
razy mniej aktywne niż T3. Uznaje się, że to T3 jest hormonem aktyw-
nym biologicznie, który działa na komórki docelowe w naszym organi-
zmie. Inaczej mówiąc, to on powoduje, że mamy energię i chęci do dzia-
łania albo że nie wypadają nam włosy. I to jego stężenie szczególnie po-
winno interesować każdą panią, jak i każdego pana!

Konwersja

Popatrzmy teraz na rysunek, który przedstawia proces konwersji:

dr Datis Kharrazian

59
R ozszyfruj swoją krew

dr Greg Sternquist

Jak zauważyliście, T3 powstaje w małych ilościach w samej tarczycy,


potrzeba więc dodatkowego źródła zasilania, jakim jest proces konwersji.
Dzieje się tak, żeby organizm zawsze mógł doprodukować T3 w chwi-
lach zwiększonego zapotrzebowania.
Konwersja to nic innego jak odłączanie 1 atomu jodu od T4, co daje
T3. „Nic więcej?” – „Tak – nic więcej”. Odchodzi nam jeden atom jodu
i otrzymujemy T3! Dzięki temu mamy więcej T3 do wykorzystania
w komórkach docelowych.

60
P raktyczny poradnik dla każdego

Mniej więcej 40% T4 podlega właśnie takiej konwersji. Kolejnych


40% podlega zamianie w rT3, czyli odwróconą trójjodotyroninę (rever-
se T3), która nie wykazuje działania biologicznego, ale podłącza się pod
receptor T3. Wygląda tak samo jak T3, przyłącza się do tych samych re-
ceptorów co T3, ale nie jest de facto T3, bo nie wykazuje działania na na-
sze komórki.
W języku ludzkim oznacza to, że nie ma miejsca na zaparkowanie
T3, która działa na nasze komórki – miejsce zajmuje inny hormon, któ-
ry blokuje i miejscówkę, i proces działania na komórki.

T3 w 20% produkowane jest przez tarczycę, pozostałych 80% pozy-


skuje się przez konwersję głównie w wątrobie, ale też w nerkach oraz je-
litach. Za konwersję odpowiadają dejodynazy – specjalne enzymy, któ-
re odłączają jod. Poniżej znajduje się tabela z różnymi typami dejodynaz.
Do procesu konwersji potrzebna jest odpowiednia ilość cynku,
selenu, żelaza i miedzi. No i – jak sami widzicie – sprawna wątroba,
jelita i nerki.
Pani doktor Izabella Wentz twierdzi, że T3 jest 300 razy bardziej
aktywny w komórkach naszego ciała niż T4.

61
R ozszyfruj swoją krew

CJ UM KRAKÓW

Sprzężenie zwrotne ujemne

Wytwarzanie hormonów tarczycy w naszym organizmie działa na


zasadzie ujemnej pętli sprzężonej.
Co to oznacza?
Gdy podwzgórze dostaje sygnał, zaczyna produkować TRH, po-
tem przysadka produkuje TSH, tarczyca wytwarza głównie T4 i mniej-
szą ilość T3.
Gdy T4 i T3 zaczną przekraczać granice normy, wtedy na zasadzie
sprzężenia zahamują wydzielanie TRH przez podwzgórze.
Spadek stężenia wolnych T3 i T4 we krwi wzmaga wydzielanie
TSH i TRH, a ich wzrost hamuje to wydzielanie na zasadzie ujemnego
sprzężenia zwrotnego.

62
P raktyczny poradnik dla każdego

Dla dociekliwych – sprzężenie zwrotne ujemne składa się z 3 pętli:


• pętli ultrakrótkiej – T3 i T4 hamują swoją własną produkcję
w komórkach tarczycy,
• pętli krótkiej – T3 i T4 hamują wydzielanie TSH przez przed-
ni płat przysadki,
• pętli długiej – hormony tarczycy hamują wydzielanie TRH (ty-
reoliberyny) i zmniejsza się wydzielanie TSH.

Trzeba zauważyć, że mechanizmy hamujące produkcję hormonów


tarczycy są złożone i zależne od wielu czynników, a pobudzenie produk-
cji zależne od TRH jest na względnie stałym poziomie. Czyli tarczy-
ca jest napędzana do produkcji tak samo w każdym momencie, lecz to,
ile faktycznie dostaniemy hormonów, wynika z hamowania wydzielania
spowodowanego przez 3 pętle.

63
R ozszyfruj swoją krew

dr Datis Kharrazian

64
P raktyczny poradnik dla każdego

dr Datis Kharrazian

65
R ozszyfruj swoją krew

W ten sposób spada produkcja TSH i hormonów tarczycy, przez co


narządy mogą wrócić do równowagi. Należy pamiętać o tym, iż hor-
mony tarczycy nie mają być w „normie”, lecz w równowadze. Muszą
wzajemnie pozytywnie na siebie oddziaływać. T3 i T4 pełnią głównie
funkcję regulacji przemian metabolicznych organizmu. W skrócie: od
tego, jak działa tarczyca, zależy metabolizm. Duże ilości T4 wywołują
zwiększenie podstawowej przemiany materii – PPM nawet o 60–100%!
Czyżby była to przełomowa wiadomość dla wszystkich odchudza-
jących się?
Branie T4 czy też T3 i po sprawie? I na takie pomysły ludzie wpa-
dają – w naszej karierze spotkałyśmy się nieraz z podawaniem T3 mło-
dym kobietom w celu redukcji tkanki tłuszczowej przed zawodami syl-
wetki. Trenerzy często wtedy mówią: „weź ten lek, podkręcisz swój me-
tabolizm”.
Gdybyście usłyszeli kiedyś taką historię – dajcie im tę książkę, bo to
nie takie proste, a podawanie T3 skończyć się może jego mniejszą pro-
dukcją przez tarczycę, czyli braniem T3 do końca życia. Ja osobiście za
leki do końca życia serdecznie dziękuję. A nadmiar tychże hormonów
zwiększa ryzyko śmierci sercowej, nagłej albo powolnej z powodu po-
wikłań osteoporozy. Nie radziłabym więc nikomu brać ich na wyrost.
Dodatkowo nasz organizm ma wiele funkcji ochronnych, ażeby ko-
mórki nie przepaliły się od dużych ilości T3. Mamy receptory, które sta-
ną się ślepe dla hormonów, gdy będą miały z nimi zbyt częsty kontakt
(tzw. down regulation). Jeśli więc T3 w osoczu będzie ponad maksymalną
wartość prawidłową permanentnie przez dłuższy czas – minimum kil-
ka tygodni – istnieje duże ryzyko wyłączenia funkcji receptorów. A jak
receptory będą ślepe na T3, to nie będzie się ono przyłączać, w związ-
ku z czym nasz organizm nie będzie spełniał swoich funkcji. Wtedy mo-
żemy mieć problemy z metabolizmem i chudnięciem czy budowaniem
mięśni.

66
P raktyczny poradnik dla każdego

Nic nie dzieje się bez przyczyny – tak też został skonstruowany nasz
organizm. Gdy ktoś cierpi na nadczynność i ma podniesione wolne hor-
mony, to w końcu jego receptory mogą przestać reagować. Nie dość, że
nadczynność ma wiele skutków ubocznych, to jeszcze możemy dopro-
wadzić do oporności receptorów.

Funkcje T3 i T4

T3 i T4 zwiększają aktywność enzymów i łańcucha oddechowego


oraz liczbę i wielkość mitochondriów. A uwierzcie – im więcej mito-
chondriów, tym łatwiejsze i lepsze jest nasze życie. Mamy więcej energii,
lepszą sylwetkę, szybciej myślimy i łatwiej zapamiętujemy. To właśnie
reguluje głównie pracę naszego organizmu. Ostatecznym efektem tych
wszystkich procesów jest wzrost produkcji energii w komórkach. Oczy-
wiście rośnie też produkcja ciepła. T3 i T4 wpływają również na prze-
mianę węglowodanów i często lubią się z insuliną i adrenaliną – potęgu-
ją swój efekt, czyli współdziałają. Hormony tarczycy wzmagają też me-
tabolizm tłuszczów i białek – przyspieszają wzrost oraz pobudzają wy-
dzielanie hormonu wzrostu. Innymi słowy, bez hormonów tarczycy – np.
przy niedoczynności – jesteśmy narażeni na problem z przetwarzaniem
białek, tłuszczów czy węglowodanów, a stąd już krótka droga do zabu-
rzeń w wyglądzie sylwetki!
Nadmiar T3 i T4 powoduje zahamowanie wzrostu, a niedomiar
skutkuje upośledzeniem rozwoju układu nerwowego. Hormony wzma-
gają zużycie witamin, zwłaszcza B1, B2, B12, C, D i innych. Dodatko-
wo brak T4 upośledza zamianę beta-karotenu w witaminę A w wątro-
bie i z tej przyczyny często przy niedoczynności zestawionej z większym
spożyciem karotenu (np. z marchewki) skóra przyjmuję barwę poma-
rańczową. Wiedzieliście, że marchewka nie jest źródłem witaminy A?
Ludzie często to mylą.

67
R ozszyfruj swoją krew

Hormony tarczycy wywierają wpływ na metabolizm kości, wapnia


i fosforanów – nasilają proces tworzenia, jak i resorpcji kości, podnoszą
stężenie wapnia w osoczu i moczu. Czyli znów są nam potrzebne, ażeby
nie zapaść na osteoporozę czy choroby kości.
Co ważne, przy braku T3 parathormon nie działa na przebudowę
kości i możemy mieć poważny problem ze złamaniami. T3 i T4 warun-
kują prawidłowe dojrzewanie jajników i jąder oraz wydzielanie hormo-
nów płciowych, a ich nadmiar w dzieciństwie hamuje dojrzewanie płcio-
we. Przy niedoczynności rozwój umysłowy ulega zahamowaniu, duże
dawki hormonów natomiast przyspieszają rozwój psychiczny i mogą
prowadzić do niepokoju psychicznego.

TRH – jak je pobudzić?

Co pobudza działanie TRH? Zimno, długotrwałe stany emocjonal-


ne i sen. Do czynników hamujących należą ciepło oraz T3 i T4.
Czy wiedzieliście, że hormony tarczycy wykazują rytm okołoroczny?
Więcej wydziela się ich w zimie, ponieważ jest zimno, a w lecie mniej, bo
jest ciepło (przynajmniej powinno być, choć wiemy, że w Polsce wygląda
to inaczej). Wydzielanie TRH i TSH, a tym samym aktywność wydziel-
nicza gruczołu tarczowego, zmienia się w ciągu doby. Szczyt uwalnia-
nia przypada w godzinach nocnych, widzimy więc silny związek z ryt-
mem dobowym również w zakresie nadnerczy. To dlatego mała ilość
snu może spowodować problemy tarczycowe, szczególnie niedoczyn-
ność. Już jedna nieprzespana noc aż na siedem następnych dni pogar-
sza funkcjonowanie organizmu. W nocy, kiedy powinna panować ciem-
ność – właściwie już od godziny 22–23 – spada również produkcja kor-
tyzolu (hormonu stresu), rośnie produkcja TRH i TSH, wzrasta uwal-
nianie melatoniny z szyszynki (hormonu snu), wzrasta wydzielanie gre-
liny w żołądku (hormonu głodu – w godzinach 22–3), który z kolei sty-

68
P raktyczny poradnik dla każdego

muluje do wytwarzania GH (hormon wzrostu), wzrasta też, co ciekawe,


poziom leptyny (hormonu sytości).
Pierwsze wnioski co do postępowania z chorą tarczycą powinny na-
suwać się same. Ale o tym później.
Oczywiście wszystkie ww. hormony współpracują ze sobą i każ-
dy oddziałuje bezpośrednio lub pośrednio na kolejny. Należy pamiętać,
że niedoczynność czy też nadczynność jest początkiem układanki, je-
śli chodzi o destrukcyjny wpływ na nasz organizm. Nie mniej ważne są
hormony płciowe – chociażby estrogeny czy testosteron.

Jakie są różnice między T3 a T4?

Tarczyca uwalnia do osocza krwi jod hormonalny w postaci T4


(79%), T3 (20%) oraz rT3 – reverse T3 (1%). Ta ostatnia postać jest me-
tabolicznie nieaktywna i pełni funkcję regulacyjną – hamuje uwalnia-
nie T3 i T4. T4 jest o ok. 20 razy więcej niż T3. T3 wykazuje natomiast
ok. 3–8 razy większą aktywność hormonalną niż T4. Z całkowitej ilo-
ści T3 obecnego w krążeniu tylko 25% pochodzi bezpośrednio z tarczy-
cy, pozostała część powstaje w tkankach obwodowych w wyniku dejody-
nacji T4, czyli naszej konwersji. Hormon T4 jest transportowany w oso-
czu w 99,9% w połączeniach z białkami, z tego w 75% z TBG (globu-
liną) i w 25% z TBPA (prealbuminą). Zaledwie 0,1% T4 krąży w oso-
czu w postaci wolnej. Hormon T3 wiąże się nieco słabiej z TBG i prawie
wcale z TBPA, w postaci wolnej występuje w ok. 0,4%. Hormon T4 ma
długi, bo wynoszący aż 6 dni, okres półtrwania, co jest zrozumiałe, je-
śli weźmie się pod uwagę, że w 99% wiąże się on z białkiem. W stanach
nadczynności tarczycy dochodzi do skrócenia okresu półtrwania do ok.
4 dni, a przy niedoczynności – do jego wydłużenia do ok. 10 dni. Okres
półtrwania T3 jest krótszy i wynosi 2 dni.

69
R ozszyfruj swoją krew

Jaki jest stosunek T3 do RT3?

Stężenie rT3 we krwi jest ok. 5 razy mniejsze niż stężenie T3.

Co się dzieje, gdy brakuje hormonów?

Zmniejszenie stężenia lub brak hormonów tarczycy w organizmie


prowadzi do upośledzenia metabolizmu lipidów, wzrostu stężenia cho-
lesterolu, fosfolipidów i trójglicerydów we krwi oraz znacznego odkła-
dania tłuszczów w wątrobie i tkankach.

Sytuacje, w których potrzebujemy większe/mniejsze


ilości hormonów tarczycy

Często zdarza się, że wyniki tarczycy są nieprawidłowe ze względu


na inne przyczyny aniżeli zaburzenia tarczycy. Wpływ na to mogą mieć
metody badawcze i błędy laboratoryjne, źle przechowywana próbka
krwi. Jak już wiemy, na funkcję tarczycy wpływa praca innych organów:
nadnerczy, wątroby, jelit, przysadki czy podwzgórza oraz serca. Rów-
nież choroby czy zaburzenia organizmu. Ogromne znaczenie mają także
infekcje. Dodatkowo ważnym czynnikiem jest nadmiar trzewnej tkan-
ki tłuszczowej – czyli brzusznej, który powoduje zaburzenia w obrębie
równowagi takich hormonów, jak estradiol czy progesteron, a dokład-
niej wzrost produkcji estradiolu. Powstaje też błędne koło, gdyż z jed-
nej strony niedoczynność tarczycy może prowadzić do nadwagi, a z dru-
giej nadwaga do niedoczynności. Warto wiedzieć też o adaptacji nasze-
go organizmu w chwili choroby serca czy też innych ciężkich, przewle-
kłych chorób. Często wtedy dochodzi do spadku FT3, jednak nie jest
to żadne wskazanie do podawania go z zewnątrz. Podanie np. cytomelu
może nieść za sobą poważne skutki. Dlatego tak ważna jest opieka en-
dokrynologiczna.

70
P raktyczny poradnik dla każdego

Poziom TSH może wahać się z powodu:


• stresu (może i rosnąć, i maleć),
• choroby (może i rosnąć, i maleć),
• braku snu (może rosnąć),
• ciąży i karmienia piersią (może i rosnąć, i maleć – wg literatury
medycznej spada u zdrowych kobiet, a u kobiet z autoimmuno-
logią może i spadać, i rosnąć),
• niskiej/wysokiej temperatury otoczenia (może i rosnąć, i maleć),
• dużego wysiłku fizycznego (może rosnąć),
• ciężkich chorób serca (może maleć),
• choroby nadnerczy (może rosnąć),
• używania leków – sterydów czy leków przeciwdepresyjnych
(może maleć),
• głodzenia/przejadania (może i rosnąć, i maleć),
• zakażenia pasożytniczego/bakteryjnego/wirusowego (może ro-
snąć).
Podczas wszystkich powyższych sytuacji poziom TSH może znacz-
nie się wahać, ale tylko w odpowiedzi na adaptację naszego organizmu
do danej sytuacji! Należy o tym pamiętać podczas wykonywania badań
laboratoryjnych.
Kiedy obniża się poziom FT4 i/lub FT3?
1. Gdy jesteś w ciąży – wykres przedstawiający tę zależność zoba-
czysz w kolejnych działach.
2. Gdy chorujesz na ciężkie i przewlekłe choroby.
3. Gdy cierpisz na infekcje.

71
R ozszyfruj swoją krew

4. Gdy przyjmujesz takie leki jak przeciwbólowe, salicylany – wy-


pierają one hormony z połączeń z białkiem.
5. Gdy diagnosta zbyt długo przechowuje krew, z której chce ozna-
czyć poziom hormonów.
6. Gdy chorujesz na ciężką lub przewlekłą chorobę – ciekawostką
jest fakt, że nawet 25-50% osób przyjmowanych do szpitali wy-
kazuje niski poziom FT3.
7. Gdy cierpisz na ostre stany psychiatryczne. W depresji/zaburze-
niach osobowości często mamy do czynienia z obniżonym stęże-
niem TSH, FT3 i FT4 – jest to pewnego rodzaju adaptacja orga-
nizmu do choroby.
Czasem warto oznaczyć tyreoglobulinę, czyli proteinę wydzielaną
przez komórki pęcherzykowe tarczycy. Bierze ona udział w jodowaniu
i syntezie hormonów tarczycy. Jej stężenie jest proporcjonalne do masy
tarczycy. Wykorzystuje się ją przy oznaczaniu nawrotu lub przerzutów
raka.
Oznaczanie poziomu TSH może być nieprzydatne:
• u chorych hospitalizowanych,
• w pierwszych sześciu tygodniach leczenia nadczynności lub nie-
doczynności (przy rozpoczętej dawce leku lub zmianie leku wy-
konuj badania co 6 tygodni),
• przy używaniu sterydów,
• w wysokich stężeniach RF (czynnik reumatoidalny),
• w przypadku przeciwciał skierowanych przeciwko hormonom
tarczycy.
Stężenie TSH może wzrastać w przypadku:
• nadużywania amfetaminy!
• nadużywania jodu lub na protokołach jodowych,

72
P raktyczny poradnik dla każdego

• niedoboru jodu,
• napromieniowania szyi – nie kładź tu telefonu,
• wycięcia tarczycy – przysadka będzie chciała pobudzić tarczycę,
której już nie ma,
• okresu noworodkowego.
Stężenie TSH obniża się, gdy wystąpią:
• wole guzkowe toksyczne,
• gruczolak tarczycy,
• zapalenie tarczycy,
• przedawkowanie hormonów tarczycy lub łykanie hormonów
bez wskazań – często przed zawodami bikini,
• problemy przysadkowe,
• ostre choroby psychiatryczne,
• ciężkie odwodnienie!
• pierwszy trymestr ciąży,
• okres laktacji.
Poziom FT4 i T4 może wzrastać:
• przy nadczynności tarczycy,
• w ciąży,
• przy stosowaniu takich leków jak estrogeny, antykoncepcja, wy-
ciągi tarczycy, substancji takiej jak amfetamina,
• w okresie 3 miesięcy po urodzeniu dziecka.
Poziom FT4 i T4 będzie spadać przy:
• niedoczynności tarczycy,
• marskości wątroby, zespole nerczycowym,

73
R ozszyfruj swoją krew

• stosowaniu ACTH czy T3.


Globulina wiążąca tyroksynę – TBG – wiąże i transportuje więk-
szość T3 i T4. Czasem warto jej użyć przy diagnostyce przerzutów i na-
wrotów raka lub przy niezrozumiałych wynikach T3 lub T4.
Inne sytuacje i zachowania naszej tarczycy:
• tyreotoksykoza, czyli nadmiar hormonów tarczycy – TSH spa-
da, FT4 i T4 utrzymują się w normie lub wzrastają, a FT3 zde-
cydowanie wzrasta,
• niedobór jodu – stężenie TSH wzrasta lub utrzymuje się w nor-
mie, FT4 równie utrzymuje się w normie, a poziom TT3 wzra-
sta,
• guz wydzielający TSH – stężenia TSH, FT4, T4 i FT3 wzra-
stają,
• guz wydzielający TRH – sytuacja jak wyżej,
• przy stosowaniu tyroksyny z zewnątrz (np. Euthyrox) – stężenie
TSH spada, natomiast FT4, T4 i FT3 rośnie,
• przy stosowaniu trójjodotyroniny z zewnątrz (np. Cytomel) –
poziom TSH spada, FT4 i T4 utrzymuje się w normie, nato-
miast FT3 wzrasta,
• w ciąży – stężenie TSH utrzymuje się w normie, wzrasta lub
obniża się, T4 wzrasta, FT4 utrzymuję się w normie natomiast
FT3 wzrasta,
• rak tarczycy (pęcherzykowaty i brodawkowaty) – poziom wszel-
kich hormonów może być utrzymany w zakresie referencyjnym,
natomiast podniesieniu ulega stężenie tyreoglobuliny,
• przy używaniu jodu nieorganicznego typu płyn Lugola – po-
ziom TH wzrasta i jest to zupełnie normalne,

74
P raktyczny poradnik dla każdego

• przy używaniu środków antykoncepcyjnych czy estrogenów –


poziom TSH może wzrosnąć, podobnie jak T4, natomiast stę-
żenie FT3 może obniżyć się, jednocześnie można zaobserwo-
wać wzrost TG,
• przy używaniu testosteronu możemy zaobserwować spadek po-
ziomu T4 i fT3.

Choroby tarczycy

Jakie mogą wystąpić komplikacje w funkcjonowaniu tarczycy?


Dwie podstawowe to:
• niedoczynność tarczycy,
• nadczynność tarczycy.
Wyróżniamy również autoimmunologię Hashimoto oraz autoim-
munologię Gravesa-Basedowa.
Aż 90% niedoczynności idzie w parze z chorobą Hashimoto, ale
uwaga – nie każda niedoczynność oznacza Hashimoto.
Przy nadczynności rzadziej zdarza się autoimmunologia, jednakże
zawsze warto to sprawdzić.

Jaki pierwiastek jest niezbędny


do prawidłowej pracy tarczycy?

Pierwiastkiem tym jest jod, który jest niezbędny do wytwarzania


hormonów tarczycy, a jego metabolizm ściśle wiąże się z funkcją tarczy-
cy. Dobowa podaż jodu w pokarmach zależy od położenia geograficzne-
go i diety. Przeciętnie wynosi ona 500 µg (wg norm WHO minimalna

75
R ozszyfruj swoją krew

dobowa podaż jodu powinna wynosić u dorosłych ok. 150 µg, a w okre-
sie ciąży i laktacji ok. 200 µg).

Niedoczynność tarczycy

Zacznijmy więc od niedoczynności.


Niedoczynność tarczycy – choroba spowodowana niedoborem hor-
monów tarczycy prowadzącym do spowolnienia procesów metabolicz-
nych.

Jakie są przyczyny niedoczynności?

Okazuje się, że w przypadku ponad 90% niedoczynności przyczyna


leży w chorobie Hashimoto.
Prawie 1/5 populacji cierpi na niedoczynność, a 50% z nich jeszcze
o tym nie wie!
Aby poprawnie odczytać wyniki badań krwi, musimy dowiedzieć się
o tym, że występuje kilka typów niedoczynności:
1. Pierwszy to subkliniczna niedoczynność tarczycy.
2. Drugi to pierwotna niedoczynność tarczycy.
3. Trzeci to wtórna lub trzeciorzędowa niedoczynność tarczycy.
Zacznijmy od subklinicznej niedoczynności tarczycy – jest to naj-
bardziej łagodna forma niedoczynności i wielu lekarzy nie włącza wtedy
leków, uważając, że TSH w granicach 2–4 mIU/l to nic takiego.
Oczywiście może to być błędny, fałszywie zawyżony lub źle ozna-
czony w laboratorium wynik, więc zawsze warto powtórzyć badanie,
jednakże młoda osoba z TSH > 2 mIU/l, która ma objawy choroby za-

76
P raktyczny poradnik dla każdego

zwyczaj kwalifikuje się już do leczenia. Czy od razu leczenia tyroksyną


(T4)? To zależy. Z naszych obserwacji wynika, iż warto dojść do przy-
czyny tego stanu i zająć się nim u podstaw, a dopiero potem myśleć
o włączaniu leków, jednak decyzja zawsze należy do lekarza i chorego.
Wracając do subklinicznej niedoczynności – jest to stan podniesio-
nego poziomu TSH, podczas gdy stężenie FT3 i FT4 jest jeszcze w za-
kresie wartości prawidłowych (mieszczą się w zakresach wartości refe-
rencyjnych)
Jeśli jednak wolne hormony są już przy dolnej granicy zakresu pra-
widłowego, często oznacza to pierwotną niedoczynność tarczycy.
Subkliniczna niedoczynność tarczycy to postać niedoczynności tar-
czycy, która daje skąpe, bardzo trudne do zauważenia objawy. W związ-
ku z tym wczesne rozpoznanie choroby nie jest łatwe, co może mieć po-
ważne konsekwencje, m.in. rozwój jawnej niedoczynności tarczycy czy
chorób serca.
Przyczynami nabytej subklinicznej niedoczynności tarczycy mogą
być: autoimmunologiczne choroby tarczycy (zwłaszcza Hashimoto), za-
nik gruczołu tarczowego lub zbyt mała objętość tarczycy, przebyte le-
czenie nadczynności tarczycy (terapia radioaktywnym jodem lub usu-
nięcie tarczycy).
Czasem choroba związana jest z innymi przyczynami takimi jak:
nadmiar czy niedobór jodu, zespół Downa, naświetlenie ciała – szcze-
gólnie okolicy szyi, używanie leków, które zawierają lit, jod czy też le-
ków używanych przy padaczkach. Dodatkowo jeśli ktoś używa leków
hamujących hormony tarczycy – tyreostatyków przy nadczynności tar-
czycy i zażyje zbyt dużą dawkę – również może dojść do niedoczynno-
ści polekowej.
Objawy subklinicznej niedoczynności są zazwyczaj skąpe i małe.
Może to być tylko nietolerancja zimna, czyli zimne stopy czy dłonie.
Nie stwierdza się typowych objawów, ale mogą występować stany ob-

77
R ozszyfruj swoją krew

niżonego nastroju i depresja, a w badaniach krwi – zwiększone stężenie


cholesterolu całkowitego i frakcji LDL w osoczu.
Ryzyko rozwoju pierwotnej niedoczynności tarczycy jest 2-krot-
nie większe, jeżeli zwiększonemu stężeniu TSH towarzyszy zwiększone
stężenie przeciwciał anty-TPO (charakterystycznych dla choroby Ha-
shimoto).
Leczenie tego typu niedoczynności tarczycy nie ma ścisłych wytycz-
nych – czasem podaje się lewotyroksynę (L-T4), czasem nie, w zależno-
ści od pacjenta. Dziś często leczy się niedoczynność niepotrzebnie, bez
wskazań lekarskich. Należy pamiętać, że najważniejsze są objawy, jeśli ich
brakuje, to tak naprawdę zaburzenia wyników krwi nie muszą o niczym
świadczyć. Czasem o tym zjawisku pisze się jak o epidemii, gdyż hormony
tarczycy są już najczęściej przepisywanym lekiem w USA. Na pewno na-
leży delikatnie podejść do tematu u osób po 65. roku życia, jak i u dzieci.
Spotkałyśmy się z sytuacją, w której endokrynolog rozpoznawał
u pacjenta przyjmującego tyroksynę (Euthyrox) subkliniczną niedo-
czynność tarczycy, gdyż hormony tarczycy, które były suplementowa-
ne, były w normie, tylko stężenie TSH wynosiło ponad 3mIU/l. Ra-
zem z rozpoznaniem padła informacja, że to nic takiego, bo hormony są
w normie (suplementowane, ale „w normie”?), co może niektórych cho-
rych prowadzić do myślenia, że tak naprawdę nie ma się czym przejmo-
wać. A jest się czym przejmować. Prawdopodobnie u tego pacjenta po
odstawieniu hormonów okazałoby się, że to pierwotna niedoczynność
tarczycy i źle dobrana dawka leku.
W okresie zdrowienia z chorób pozatarczycowych o ciężkim prze-
biegu stężenie TSH może wzrastać powyżej wartości referencyjnych,
ale nie przekracza 20 mIU/l i zwykle nie wymaga leczenia. Początkowo
u tych chorych (w ciężkim stanie ogólnym, szczególnie leczonych dopa-
miną i/lub glikokortykoidami) obserwuje się małe stężenia TSH i FT4.
Przykładowe wyniki niedoczynności subklinicznej dla osoby w wie-
ku lat 30 wyglądają tak:

78
P raktyczny poradnik dla każdego

Kolejnym typem niedoczynności jest pierwotna niedoczynność.


To klasyczna forma niedoczynności, w której to TSH rośnie powy-
żej wartości funkcjonalnych, czyli powyżej 2 mIU/l, a wg wytycznych la-
boratoryjnych powyżej 4 mIU/l, wolne hormony są natomiast w w po-
bliżu dolnych wartości referencyjnych lub poniżej dolnej wartości pra-
widłowej.
Pierwotna niedoczynność tarczycy spowodowana jest uszkodze-
niem gruczołu, do którego doprowadzić mogły:
• choroby autoimmunologiczne, takie jak choroba Hashimoto,
zapalenie podostre, inne zapalenia autoimmunologiczne czy też
zapalenie poporodowe,
• niedobór jodu,
• nadmiar jodu,
• używanie takich leków jak lit czy interferon,

79
R ozszyfruj swoją krew

• niedoczynność wywołana przez zbyt dużą dawkę leków hamu-


jących pracę tarczycy,
• wrodzona niedoczynność tarczycy u dzieci, których matki wy-
kazywały niedobór jodu w ciąży czy też niedobór hormonów
tarczycy,
• napromieniowanie przy leczeniu nowotworów,
• wycięcie tarczycy – płata czy też obu płatów,
• leczenie jodem radioaktywnym stosowanym przy nadczynno-
ści tarczycy.

Objawy
Z wywiadów zebranych od osób dorosłych dowiadujemy się o uczu-
ciu osłabienia, łatwym ziębnięciu i nietolerancji zimna, szorstkości i su-
chości skóry, wypadaniu włosów, ochrypłym głosie, zaparciach, zabu-
rzeniach miesiączkowania, impotencji, zwiększeniu masy ciała, obrzęku
twarzy („nalana twarz”), często współwystępuje depresja.

Leczenie
Podawanie preparatów zawierających T4 lub T4 i T3.
Przykładowe wyniki dla osoby z pierwotną niedoczynnością tarczy-
cy w wieku 30 lat:

80
P raktyczny poradnik dla każdego

Wykres: rozwój niedoczynności tarczycy w czasie:

Kolejnym typem niedoczynności jest niedoczynność wtórna lub


trzeciorzędowa – zależna od innych czynników.
Wtórna niedoczynność związana jest z niskim stężeniem TSH, a to
ma swoją przyczynę w niedoczynności przysadki. W obrębie przysadki
może występować guz, uraz lub krwotok. Objawy są podobne do tych,
które występują w pierwotnej niedoczynności. Gdy jednak na przysadce
występuje guz czasem objawy mogą być atypowe. Będzie ją charaktery-
zowało niskie stężenie TSH, FT3 i FT4.
Ostatnim typem jest niedoczynność trzeciorzędowa. Występuje
rzadko. Przyczyny to najczęściej guzy podwzgórza, sarkoidoza, przerwa-
nie ciągłości szypuły przysadki (wypadki, operacje) czy też udar pod-
wzgórza.
Ta postać niedoczynności tarczycy wynika z niedostatku tyreolibe-
ryny (TRH) i charakteryzuje się obniżonym lub prawidłowym stęże-
niem TSH.
W tym typie niedoczynności TSH pozostaje obniżone lub w za-
kresie wartości referencyjnych, a wolne hormony są obniżone. Jest to
najcięższa forma niedoczynności, która wskazuje na problemy właśnie
w głowie (podwzgórze/przysadka), a nie w samej tarczycy.

81
R ozszyfruj swoją krew

Objawy są podobne do objawów poprzednich typów niedoczynności.


Leczenie zawsze musi ustalić lekarz prowadzący.
Wyniki przy wtórnej lub trzeciorzędowej niedoczynności tarczycy
dla osoby w wieku 30 lat mogłyby wyglądać tak:

Podsumowując, przyczynami niedoczynności mogą być:


• zapalenia tarczycy (choroba Hashimoto, poporodowe zapalenie
tarczycy, podostre zapalenie tarczycy),
• totalne lub subtotalne (częściowe) wycięcie tarczycy,
• stan po leczeniu jodem promieniotwórczym bądź po radiotera-
pii (głównie okolicy szyi, ale także po naświetlaniu raka sutka),
• nadmierna podaż jodu,
• niedoczynność polekowa – przedawkowanie leków tyreosta-
tycznych, czyli tych używanych w leczeniu nadczynności tarczy-
cy; ustępuje po odstawieniu (amiodaron, związki litu, leki tyre-
ostatyczne),
• wrodzona niedoczynność tarczycy,
• defekty w enzymach, które powodują brak powstawania hor-
monów tarczycy, lub oporność receptorów na hormony tarczycy,
• znaczny niedobór jodu w diecie,

82
P raktyczny poradnik dla każdego

• nowotwór okolicy siodła tureckiego przysadki,


• choroby zapalne lub naciekowe przysadki,
• uszkodzenie naczyń przysadki,
• urazy przysadki,
• napromieniowanie, operacje przysadki,
• guzy podwzgórza lub okolicy,
• urazy głowy z przerwaniem ciągłości szypuły przysadki – zła-
manie podstawy czaszki.

Leczenie niedoczynności tarczycy – oficjalnie

Klasyczne leczenie każdej formy niedoczynności (również u osoby


z wyciętą tarczycą) polega na podawaniu tyroksyny do końca życia w co-
raz to wyższych dawkach.
W Polsce najczęściej stosuje się Euthyrox, który – uwaga – zawiera
laktozę (osoby z niedoczynnością, a szczególnie Hashimoto, często cier-
pią na nietolerancję laktozy). Drugim najczęściej stosowanym lekiem
jest Letrox, który laktozy nie zawiera, a w składzie ma lewotyroksynę
w takich samych dawkach, co Euthyrox. Bardziej go rekomendujemy –
z naszych doświadczeń wynika, że osoby z niedoczynnością tarczycy le-
piej reagują na tę formę leku.
Kolejnym lekiem, już najrzadziej stosowanym w Polsce, jest Novo-
thyral, który niestety również zawiera laktozę, jednak jego dużym plu-
sem jest połączenie T4 z T3 w stosunku 1:5.
Leczenie każdym z powyższych leków zawsze polega na zapisaniu
dawki małej i stopniowym jej zwiększaniu aż do uzyskania prawidło-
wych wartości TSH (rekomendowane stężenie to ok. 1,5 mIU/l) – naj-
częściej aż do końca życia.

83
R ozszyfruj swoją krew

Najnowsze wytyczne rekomendują rozpoczęcie od dawki 25 µg


i dojście do tzw. pełnej dawki substytucyjnej w ciągu roku leczenia. Ta
pełna dawka wynosi 100–150 µg u wszystkich, chyba że występują ob-
jawy nadczynności. Podsumowując: nawet jeśli ktoś przyjmuje dawkę
50–75 µg, a stężenie TSH ma na poziomie 1,5 mIU/l, to dążymy przy-
najmniej do 100 µg.

Diagram –
jak odczytać badania krwi w niedoczynności?

Opracowanie na podstawie „Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

84
P raktyczny poradnik dla każdego

85
R ozszyfruj swoją krew

86
P raktyczny poradnik dla każdego

87
R ozszyfruj swoją krew

Przyczyny wtórnej i trzeciorzędowej niedoczynności tarczycy w po-


dejściu medycyny funkcjonalnej:
• nadmiar prolaktyny (np. hiperprolaktynemia czynnościowa),
• zaburzenia przysadki,
• dysproporcje neuroprzekaźników – nadmiar/niedobór dopami-
ny, niedobór serotoniny, stąd niedoczynność w depresji,
• niedobór leptyny/leptynooporność,
• dysbioza jelitowa.

Szczegółowe objawy niedoczynności tarczycy

1. Objawy ogólne: przyrost masy ciała, osłabienie, zmęczenie


i zmniejszenie tolerancji wysiłku, senność, ogólne spowolnienie,
uczucie chłodu, łatwe marznięcie.
2. Zmiany skórne: skóra sucha, zimna, blada, o żółtawym zabar-
wieniu, zmniejszona potliwość, nadmierne rogowacenie naskór-
ka, np. na łokciach; obrzęk podskórny powodujący pogrubienie
rysów twarzy, charakterystyczny obrzęk powiek i brwi; włosy
suche, łamliwe i przerzedzone, niekiedy wypadanie brwi.
3. Zmiany w układzie krążenia: bradykardia, osłabienie tętna, ci-
che tony serca, powiększenie sylwetki serca, niskie ciśnienie tęt-
nicze, rzadziej nadciśnienie.
4. Zmiany w układzie oddechowym: ochrypły, matowy głos (po-
grubienie strun głosowych, powiększenie języka); spłycenie
i zmniejszenie częstotliwości oddechów; objawy nieżytu gór-
nych dróg oddechowych lub w ciężkich przypadkach objawy
niewydolności oddechowej.

88
P raktyczny poradnik dla każdego

5. Zmiany w układzie pokarmowym: przewlekłe zaparcia, w cięż-


kich przypadkach niedrożność jelit.
6. Zmiany w układzie moczowym: zmniejszone wydalanie wody,
czyli zatrzymywanie wody w organizmie.
7. Zmiany w układzie ruchu: zmniejszenie siły mięśniowej i łatwa
męczliwość, spowolnienie ruchowe, kurcze mięśni, bóle mię-
śniowe, obrzęk stawów, zwłaszcza kolanowych; niestety, przy
niedoczynności, szczególnie Hashimoto, często bolą kolana – to
dość charakterystyczny objaw, spada produkcja kwasu hialuro-
nowego i kolagenu.
8. Zmiany w układzie rozrodczym: u kobiet zaburzenia miesiącz-
kowania (skrócenie długości cyklu, obfite miesiączki), niepłod-
ność, poronienia. U mężczyzn osłabienie libido i niekiedy zabu-
rzenia wzwodu, spadek produkcji plemników.
9. Zmiany w układzie nerwowym: zespół cieśni nadgarstka, osła-
bienie odruchów, niekiedy osłabienie słuchu, mrowienie – szcze-
gólnie rano po lekkim ucisku na rękę.
10. Zaburzenia psychiczne: zmniejszenie zdolności do skupia-
nia uwagi, zaburzenia pamięci, subkliniczna lub jawna depresja,
niestabilność emocjonalna, niekiedy objawy choroby afektywnej
dwubiegunowej lub psychozy paranoidalnej; w skrajnych przy-
padkach otępienie i śpiączka, totalna mgła mózgowa. Co więcej,
wiadomo, że u osób bez choroby tarczycy cierpiących na depre-
sję dochodzi do spadku stężeń T3 i T4.1

1
Opracowanie na podstawie „Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

89
R ozszyfruj swoją krew

Podsumowanie na diagramie

Opracowanie na podstawie
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

90
P raktyczny poradnik dla każdego

Opracowanie na podstawie
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Co robić, kiedy podejrzewamy


wtórną lub trzeciorzędową niedoczynność
albo nadczynność tarczycy?

Szersza diagnostyka często jest konieczna!


Należy znać test pobudzenia tyreoliberyną – TRH. Nie wolno go
wykonywać w ciąży!
Wartość TSH w surowicy oznacza się przed testem oraz w 15 i 30
minucie po dożylnym podaniu TRH (200–500 µg).
Prawidłowa odpowiedź to znaczący wzrost od poziomu podstawo-
wego i powrót do normy po 120 minutach. U kobiet zazwyczaj odpo-

91
R ozszyfruj swoją krew

wiedź jest większa. Będzie to oznaczać, że nasza przysadka bardzo ład-


nie reaguje i wydziela TSH w odpowiedzi na TRH.
Test jest przydatny szczególnie przy przysadkowej niedoczynności
tarczycy – wtedy nie będzie wzrostu wyjściowo już obniżonego TSH.
Pamiętaj jednak, że to badanie może wymagać skierowania od lekarza.

Nadczynność tarczycy

Nadczynność tarczycy to zwiększone wydzielanie hormonów tar-


czycy ponad ilości, których potrzebuje organizm.
Nadczynność tarczycy rozwija się zwykle w ciągu kilku miesięcy. Może
się też pojawić nagle (np. w związku ze stosowaniem leków lub ekspozy-
cją na jod zawarty w radiologicznych środkach cieniujących) albo rozwijać
się latami (guzek autonomiczny, wole guzkowe toksyczne), mieć charakter
przejściowy i ustępować samoistnie (podostre lub poporodowe zapalenie
tarczycy, pierwszy okres zapalenia typu Hashimoto), występować naprze-
miennie z okresami remisji (choroba Gravesa-Basedowa).
Różne przyczyny nadczynności tarczycy mogą współistnieć, np.
obecność nadczynnego guzka tarczycy u chorego na Gravesa-Basedowa.
Początkowo często występuje nadczynność subkliniczna.
Nadczynność tarczycy ma też swoje odmiany.
Pierwszą jest nadczynność subkliniczna – podobnie jak w niedo-
czynności jest to najłagodniejsza forma nadczynności, która wskazu-
je na początki choroby. Sytuacja ma się tutaj zupełnie odwrotnie aniże-
li w niedoczynności subklinicznej – Stężenie TSH jest obniżone wzglę-
dem wartości referencyjnych, podczas gdy wolne hormony mieszczą się
w ww. wartościach.
Subkliniczna (inaczej utajona) nadczynność tarczycy to postać, któ-
ra, podobnie jak w niedoczynności, może nie dawać objawów. Są one

92
P raktyczny poradnik dla każdego

skąpe, niezauważalne. Dlatego tak ważne są częste kontrolne badania


krwi, gdyż rozpoznanie choroby tylko na bazie objawów jest trudne.
A nierozpoznana choroba niesie poważne konsekwencje u osób star-
szych, jak i u dzieci. Może zwiększać ryzyko demencji czy też śmierci
z powodu zaburzeń sercowo-naczyniowych. Takie osoby narażone są też
na szybkie odwodnienie oraz złamania kości.
Ten typ nadczynności współwystępuje z chorobą Gravesa-Basedo-
wa lub w podostrym czy też autoimmunologicznym zapaleniu tarczycy.
Subkliniczna nadczynność tarczycy może być także skutkiem stoso-
wania ponadfizjologicznych dawek hormonów tarczycy – przypomnij-
cie sobie branie T3 bez wskazań.
W 50% przypadków dochodzi do samoistnej normalizacji stężenia
TSH.
Długotrwale nieleczona prowadzi do zmniejszenia gęstości mineral-
nej kości, a u chorych w starszym wieku z TSH < 0,1 mIU/l wiąże się ze
zwiększonym ryzykiem powikłań sercowo-naczyniowych.
Objawy mogą być utajone lub skąpe. Mogą to być:
• przyspieszona praca serca,
• zaburzenia rytmu serca,
• problemy sercowo-naczyniowe,
• pogorszenie jakości życia,
• częste złamania (w wyniku obniżenia gęstości mineralnej kości),
• osłabienie mięśniowe,
• problemy z wysiłkiem.
Najczęściej leczenie polega na podawaniu leków hamujących pra-
cę tarczycy, ewentualnie na podaniu jodu radioaktywnego (w naszym
mniemaniu to powinna być ostateczność).

93
R ozszyfruj swoją krew

Jak mogłyby wyglądać wyniki osoby w wieku 30 lat z subkliniczną


nadczynnością tarczycy?

Nadczynność pierwotna – to sytuacja najczęstsza, w której TSH jest


poniżej wartości prawidłowych, podczas gdy wolne hormony szybują
powyżej wartości referencyjnych lub mieszczą się w ich górnych grani-
cach.
Jakie są przyczyny nadczynności tarczycy? Mogą to być: ciąża, śmierć
osoby bliskiej, uraz psychiczny, silny stres, okres menstruacji i związane
z tym zaburzenia hormonalne, infekcje – ostre lub przewlekłe. Ponie-
waż przyczyny te powiązane są z aktywacją osi podwzgórze-przysad-
ka-tarczyca to doprowadzają do problemów z nadczynnością. Zwięk-
sza się wtedy wytwarzanie T3 i T4, a to może powodować objawy nad-
czynności tarczycy.
Kobiety w okresie menopauzy doznają zmian nastroju, spadku li-
bido, uderzeń gorąca czy też kołatania serca – co ciekawe, może być to
również powiązane z nadczynnością. Dlatego warto regularnie wykony-
wać badania krwi.
Oprócz wyżej wymienionych warto wspomnieć o najczęstszych
przyczynach, które powodują nadczynność tarczycy w Polsce.

94
P raktyczny poradnik dla każdego

Zaliczamy do nich:
• chorobę Gravesa-Basedowa: własne przeciwciała pobudzają tar-
czycę do produkcji hormonów,
• guzki tarczycy.
Wśród rzadszych przyczyn nadczynności tarczycy można wymie-
nić: podostre zapalenie tarczycy (chorobę związaną z przebytą wcześniej
infekcją wirusową) oraz poporodowe zapalenie tarczycy.
W leczeniu nadczynności tarczycy stosuje się:
• leki przeciwtarczycowe – tyreostatyki (Thyrozol, Metizol) –
które mają za zadanie hamować i utrudniać wydzielanie tyrok-
syny (T4). Ich działanie osiąga szczyt po 2-4 tygodniach przyj-
mowania. Podobnie jak leki przyjmowane w niedoczynności ty-
reostatyki łagodzą przebieg objawów w nadczynności – niwelują
kołatanie serca, drżenie mięśni, problemy z wagą. Czasem mogą
pojawić się jednak skutki uboczne – kiedy zauważymy coś nie-
pokojącego – warto wybrać się do lekarza. Dawka ustalana jest
indywidualnie przez lekarza, zbyt duża ustalona dawka może
przyczynić się do niedoczynności. Przy braniu tych leków czę-
sto dochodzi do spadku ilości leukocytów we krwi. Dodatkowo
można wykorzystać beta-blokery, które działają na wiele tkanek
– nie tylko na serce. Blokują one konwersję T4 do T3, co będzie
przyczyniało się do łagodzenia objawów nadczynności tarczycy.
Zmniejszy się także ryzyko nagłej śmierci sercowej czy innych
powikłań zdrowotnych.
• radioterapię jodem – przeprowadzana w sytuacjach powiększo-
nej tarczycy przy nadczynności. Kiedy lekarz nie może przepro-
wadzić operacji z powodu przeciwwskazań najczęściej wybie-
ra tę metodę. Zabieg jest dość prosty – pacjent połyka kapsuł-
kę z radioaktywnym jodem. Przed zabiegiem pacjent jest pod-
dany szeregowi badań: USG tarczycy, jodochwytność tarczycy

95
R ozszyfruj swoją krew

i badania krwi. Absolutnym przeciwwskazaniem jest okres ciąży


i karmienia piersią. Często jednak wskutek terapii dochodzi do
zniszczenia struktury tarczycy i pacjent zaczyna cierpieć na nie-
doczynność tarczycy kilka miesięcy po zabiegu. Jest to rozwią-
zanie stosowane rzadko, gdyż zdarza się, że jest nieskuteczne.
• zabieg wycięcia tarczycy – stosowany w sytuacji podejrzenia no-
wotworu tarczycy lub nadczynności, która nie reaguje na lecze-
nie. Wykonuje się go także u chorego, który posiada guzki uci-
skające na tarczycę i uniemożliwiające funkcjonowanie. Ponie-
waż tarczyca zostaje wycięta, niezbędne będzie przyjmowanie
hormonów tarczycy do końca życia. Mogą wystąpić powikłania
po zabiegu, takie jak niedoczynność przytarczyc. Przytarczyce
najczęściej wyciąga się z usuniętej tarczycy i wszczepia z powro-
tem, gdzie dalej pełnią swoją funkcję.2
Jak mogłyby wyglądać wyniki osoby w wieku 30 lat z pierwotną
nadczynnością tarczycy?

Ostatnią formą jest nadczynność wtórna – to sytuacja, która znów


ma miejsce w głowie. Najczęściej TSH pozostaje wtedy wysokie lub
w normie, a wolne hormony są podniesione. Może to być gruczolak pro-
dukujący TSH lub oporność na hormony tarczycy. Nadczynność zwią-

2
Opracowanie na podstawie „Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

96
P raktyczny poradnik dla każdego

zana jest z przysadką lub podwzgórzem i opornością na sprzężenie


zwrotne ujemne.
Jak mogłyby wyglądać wyniki osoby w wieku 30 lat z wtórną nad-
czynnością tarczycy?

Szczegółowe objawy nadczynności tarczycy

1. Objawy ogólne: ubytek masy ciała (pomimo często dobrego


apetytu), osłabienie, nietolerancja ciepła.
2. Zmiany w układzie nerwowym: niepokój, drażliwość, pobu-
dzenie psychoruchowe (zachowanie hiperkinetyczne), trudno-
ści w skupieniu uwagi, bezsenność, rzadko objawy psychotycz-
ne (jak w schizofrenii lub chorobie afektywnej dwubiegunowej);
drżenia rąk.
3. Zmiany oczne: ból gałek ocznych, łzawienie, podwójne widze-
nie, obrzęk powiek, zaczerwienienie spojówek.
4. Zmiany skórne: wzmożona potliwość i przekrwienie skó-
ry (skóra ciepła, różowa, wilgotna, nadmiernie gładka); rzadko
pokrzywka; łatwo wypadające, cienkie i łamliwe włosy; cienkie
i łamliwe paznokcie.

97
R ozszyfruj swoją krew

5. Zmiany w układzie ruchu: zmniejszenie masy i siły mięśniowej,


szybsza męczliwość.
6. Zmiany w obrębie szyi: w przypadku wola – powiększenie ob-
wodu szyi, uczucie ucisku i guli w gardle; w USG tarczyca pra-
widłowej wielkości lub częściej powiększona.
7. Zmiany w układzie oddechowym: w przypadku wola – dusz-
ność spowodowana uciskiem i zwężeniem światła tchawicy
przez powiększoną tarczycę.
8. Zmiany w układzie krążenia: kołatanie serca, objawy niewydol-
ności serca, zwłaszcza jeśli wcześniej istniała choroba serca.
9. Zmiany w układzie pokarmowym: częste wypróżnienia lub
biegunka; w ciężkiej nadczynności tarczycy możliwe powięk-
szenie wątroby i żółtaczka wskutek uszkodzenia wątroby.
10. Zmiany w układzie rozrodczym i gruczołach sutkowych: cza-
sami zmniejszenie libido, rzadkie miesiączki lub wyjątkowo brak
miesiączki, zaburzenia wzwodu, ginekomastia.3

3
Opracowanie na podstawie „Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

98
P raktyczny poradnik dla każdego

Podsumowanie na diagramie

Opracowanie na podstawie „Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

99
R ozszyfruj swoją krew

Podsumowanie metabolizmu organizmu


przy różnej pracy tarczycy

Wyniki zdrowo pracującej tarczycy

Jak więc wyglądają wyniki zdrowego człowieka?


TSH – 1,5 mIU/l
FT3 – 3,7 pg/mL (2,3–4,2 pg/mL)
FT4 – 2,5 ng/dL (0,8–2,8 ng/dL)
Pamiętajmy, że wyniki tarczycy są zależne również od wieku. Zasta-
nawialiście się kiedyś, dlaczego człowiek, który ma 90 lat, ma dedyko-
waną tą samą wartość referencyjną, co człowiek, który ma lat 6? Czy to
brzmi logicznie? Dla nas nie.
Co ciekawe, dzieci zaraz po narodzeniu mogą mieć stężenie TSH na
poziomie nawet 13 mIU/l. Najlepiej jednak gdyby wartości te mieściły
się w zakresie 6-7 mIU/l, ale wyższe TSH nie jest powodem do paniki.

100
P raktyczny poradnik dla każdego

U starszych dzieci – do 10 roku życia – stężenie TSH też może być


wyższe i oscylować koło 3-4 mIU/l, ale nie wynika to z niedoborów hor-
monów tarczycy, lecz z nauki przysadki.
W roku 2016 pojawiły się wyniki badań mówiące, że u osób długo-
wiecznych (po 90 roku życia) mediana TSH wynosi ok. 7 mIU/l. Wnio-
sek był taki, że żyją tak długo, ponieważ ich procesy metaboliczne zwol-
niły, choć to zwolnienie wynika raczej z naturalnego procesu starzenia
się, a nie z osłabienia któregoś piętra osi podwzgórze-przysadka-tarczy-
ca. Dlatego działa ono na naszą korzyść.

Inne parametry krwi w niedoczynności tarczycy

Co jeszcze może podlegać zaburzeniom przy niedoczynności tarczy-


cy? Jakie wyniki są jeszcze „normą”?
• podniesione miano aTPO i aTG w przypadku choroby Hashi-
moto,
• spadek stężeń hemoglobiny i żelaza – często idzie w parze z nie-
doczynnością,
• wzrost stężenia cholesterolu całkowitego i cholesterolu frakcji
LDL,
• wzrost aktywności aminotransferaz – ALT, ASPT,
• spadek aktywności fosfatazy alkalicznej – ALP,
• spadek aktywności dehydrogenazy mleczanowej – LDH,
• wzrost aktywności kinazy kreatynowej,
• spadek stężenia sodu we krwi,
• wzrost stężenia wapnia całkowitego we krwi (nierównowaga
kalcytonina – parathormon – przewaga parathormonu wynika-
jąca ze zmniejszenia syntezy witaminy D; niskie stężenie wi-

101
R ozszyfruj swoją krew

taminy D pobudza produkcję parathormonu. W niedoczynno-


ści wchłanianie jest małe, ponieważ nie ma tyle witaminy D, ile
potrzeba, w rezultacie parathormon powstaje w większych ilo-
ściach, żeby wesprzeć produkcję witaminy D).

Co jeszcze może podlegać zaburzeniom przy niedoczynności tarczy-


cy Hashimoto? Jakie wyniki są jeszcze „normą”?
To, co wyżej, a dodatkowo:
• podniesione miana przeciwciał aTPO lub aTG w przypadku
choroby Hashimoto,
• obniżenie liczby leukocytów we krwi (czasem podniesienie),
• obniżenie liczby limfocytów we krwi (czasem podniesienie),
• nieprawidłowy obraz monocytów – najczęściej podniesione
w aktywnej fazie choroby,
• nieprawidłowy obraz neutrofili – najczęściej obniżone,
• nieprawidłowy obraz eozynofili – najczęściej obniżone,
• nieprawidłowy obraz bazofilii – najczęściej podniesione,
• nieprawidłowy obraz lipidogramu – byt niska liczba cząstek
HDL lub HDL-C : LDL-C w stosunku 1:1, gdzie prawidło-
wy wynosi 1:2,
• często zbyt niskie lub zbyt wysokie stężenia trójglicerydów.

Co jeszcze może podlegać zaburzeniom przy nadczynności tarczycy?


Jakie wyniki są jeszcze „normą”?
• podniesione miano przeciwciał aTPO lub aTG, lub TRAB
w przypadku choroby Gravesa-Basedowa,
• spadek wartości cholesterolu całkowitego i cholesterolu LDL
oraz trójglicerydów,

102
P raktyczny poradnik dla każdego

• niedokrwistość – często idzie w parze z nadczynnością,


• wzrost aktywności aminotransferaz – ALT, ASPT,
• spadek stężenia białka całkowitego,
• wzrost aktywności fosfatazy alkalicznej – ALP,
• spadek liczby neutrofili,
• morfologia krwi obwodowej – często zmniejszenie liczby mo-
nocytów i eozynofilów,
• wzrost (najczęściej) lub spadek stężenia wapnia całkowitego i zjo-
nizowanego we krwi (nierównowaga kalcytonina–parathormon).

Co jeszcze może podlegać zaburzeniom przy nadczynności tarczycy


Gravesa-Basedowa? Jakie wyniki są jeszcze „normą”?
To, co wyżej, a dodatkowo:
• podniesione miana przeciwciał aTPO lub aTG, lub TRAB
w przypadku choroby Gravesa-Basedowa,
• obniżenie liczby leukocytów we krwi, czasem ich podniesienie,
• obniżenie liczby limfocytów we krwi, czasem ich podniesienie,
• nieprawidłowy obraz monocytów – najczęściej podniesione
w aktywnej fazie choroby,
• rozjechany obraz neutrofili – najczęściej obniżone,
• rozjechany obraz eozynofili – najczęściej obniżone (eozynofi-
le obniżają się tylko w ostrej fazie choroby Gravesa-Basedowa),
• rozjechany obraz bazofilii – najczęściej podniesione (bazofile
podwyższają się tylko w ostrej fazie choroby Gravesa-Basedowa),
• rozjechany obraz lipidogramu – zbyt mała liczba cząstek LDL
lub HDL-C : LDL-C w stosunku 1:1,
• często zbyt niskie lub zbyt wysokie wartości trójglicerydów.

103
R ozszyfruj swoją krew

Inne choroby tarczycy

Choroba Gravesa-Basedowa,
a konkretnie już Gravesa

Choroba Gravesa – jest chorobą autoimmunologiczną z przebiegiem


nadczynności tarczycy. Celem układu odpornościowego jest receptor TSH.
Wtedy dochodzi do powstawania przeciwciał TRAB, które pobudzają recep-
tor TSH, a to prowadzi do wzmożonego wydzielania hormonów tarczycy
i wystąpienia pełnoobjawowej choroby. Stymulowany jest także wzrost tar-
czycy i rozwój jej unaczynienia, wskutek czego powstaje sporo nowych na-
czyń.
Choroba występuje 10 razy częściej u kobiet, co może sugerować znacze-
nie estrogenów w jej powstawaniu. Często choroba ta powstaje także po sil-
nym stresie psychicznym, a kobiety są bardziej emocjonalne. Palenie tytoniu
zwiększa ryzyko nadczynności tarczycy.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Co ciekawe, wszystkie choroby autoimmunologiczne są częstsze


u kobiet z wyjątkiem zapalenia skórno-mięśniowego oraz choroby Ka-
wasaki. Rola estrogenów jest słabo poznana, choć wiadomo, że podczas
ciąży, kiedy jest przewaga progesteronu, wiele chorób autoimmunolo-
gicznych ulega wyciszeniu.
Tej chorobie mogą niekiedy towarzyszyć inne problemy autoimmu-
nologiczne, takie jak:
• reumatoidalne zapalenie stawów,
• niedoczynność kory nadnerczy – pierwotna i wtórna,
• cukrzyca typu 1,
• bielactwo.

104
P raktyczny poradnik dla każdego

Jakie są objawy?

Objawy są różne i charakterystyczne dla tej choroby: od kołatania


serca po spadek wagi i niepokój. Może też pojawiać się depresja czy
zmęczenie. Najczęściej dochodzi do nadprodukcji hormonów tarczycy
i wystąpienia nadczynności, ale może zdarzyć się również niedoczyn-
ność, jak i prawidłowa praca tarczycy (eutyreoza).

Wole?

W chorobie Gravesa najczęściej dochodzi do powiększenia tarczycy i po-


wstania wola – dotyczy to aż 80% przypadków. Dzieje się tak z powodu
działania przeciwciał skierowanych na receptory TSH, które powodują roz-
rost komórek tarczycy.
Wytrzeszcz gałek ocznych
W chorobie Gravesa najczęściej dochodzi do powstawania wytrzeszczu
oczu. Może występować nawet u 30% przypadków. Czas pojawienia się wy-
trzeszczu jest różny – może pojawiać się przed wystąpieniem nadczynności,
w czasie choroby lub po pewnym czasie od jej wyleczenia. Wytrzeszcz może
pojawić się w każdym wieku, ale kobiety są bardziej narażone na jego wy-
stąpienie.
Wyróżniamy różne przypadki wytrzeszczu – od lekkich do zaawanso-
wanych. Wytrzeszcz poza tym, że źle wygląda niesie za sobą skutki zdrowot-
ne – pacjent ma problemy z nawilżaniem oka, gorszym widzeniem, uszko-
dzeniem wzroku, jaskrą, chorobami rogówki.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Leczenie polega na podawaniu sterydów.

105
R ozszyfruj swoją krew

Badania laboratoryjne krwi


• zmniejszone stężenie TSH w surowicy oraz zwiększone (rzadziej
prawidłowe) stężenie wolnych hormonów. W pierwotnej nadczyn-
ności tarczycy znaczna przewaga wzrostu FT3 nad wzrostem FT4
jest sygnałem niekorzystnym – odpowiedź na leczenie przeciwtar-
czycowe jest wtedy gorsza; stosuje się beta-blokery,
• zwiększone stężenie przeciwciał TRAB – potwierdza rozpoznanie,
• inne badania laboratoryjne jak w nadczynności tarczycy i badania
USG tarczycy,
• leczenie przebiega tak jak w nadczynności tarczycy.
Wole guzkowe toksyczne
W obrazie USG możliwe są wole guzkowe toksyczne.
Wole guzkowe toksyczne (nadczynne) – końcowe stadium rozwoju wola
guzkowego na podłożu niedoboru jodu, w którym guzki wydzielają hormony
tarczycy w sposób, niezależny od TSH.
Jak je rozpoznać?
Badanie hormonalne: wyraźne obniżenie wydzielania TSH i wyraźnie
zwiększone stężenie FT4 i FT3 lub tylko FT3 w surowicy.
Jakie są rokowania?
W nieleczonym wolu guzkowym toksycznym zwiększa się ryzyko zabu-
rzeń rytmu serca.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

106
P raktyczny poradnik dla każdego

Choroba Hashimoto

Pomówmy więc o najczęściej dziś występującej chorobie tarczycy –


chorobie Hashimoto.
Zapalenie tarczycy Hashimoto (przewlekłe limfocytowe zapale-
nie gruczołu tarczowego, wole limfocytarne) – jest to choroba XXI
wieku. Występuje najczęściej ze wszystkich chorób autoimmunolo-
gicznych. Dotyka szczególnie osoby w wieku od 20 do 50 lat. Waż-
ną rolę odgrywa tu atak układu immunologicznego na TG oraz TPO.
Hashimoto to najczęstsza przyczyna niedoczynności tarczycy. Głów-
ną rolę w patogenezie przypisuje się aktywności cytotoksycznych lim-
focytów T odpowiedzialnych za niszczenie komórek pęcherzykowych
tarczycy.
Choroba jest wyraźnie częstsza u kobiet, u których spotykana jest
10–20 razy częściej niż u mężczyzn. Występuje predyspozycja rodzin-
na: u 50% członków rodziny chorego stwierdza się obecność przeciwciał
przeciwtarczycowych.
Hashimoto idzie w parze z subkliniczną niedoczynnością/pierwot-
ną niedoczynnością, a czasami współwystępuje z chorobą Gravesa-Ba-
sedowa. W obrazie USG można zauważyć prawidłową wielkość tarczy-
cy lub obniżoną wielkość tarczycy lub postać z wolem, czyli powiększe-
niem tarczycy.
Zazwyczaj choroba rozwija się od kilku miesięcy do kilku lat, na-
wet bezobjawowo. W fazie zaawansowanej dochodzi do rozwinięcia
trwałej niedoczynności tarczycy. W obrazie USG przy Hashimoto wy-
stępuje chorobowo zmieniona tkanka tarczycy oraz stan zapalny. Jed-
nak rzadko widoczny jest stan zapalny we krwi, czyli podniesione OB
czy CRP.
W jej przebiegu mogą wystąpić objawy kliniczne nadczynności tar-
czycy spowodowane nadmiernym uwalnianiem hormonów tarczycy

107
R ozszyfruj swoją krew

z uszkodzonego gruczołu; ustępują one samoistnie i rozwija się niedo-


czynność tarczycy.

Jak rozpoznać Hashimoto?

Badania laboratoryjne:
• zwiększone stężenie przeciwciał anty-TPO lub anty-TG,
• zwiększone stężenie TSH w surowicy (zmniejszone w rzadko wy-
stępującej fazie nadczynności),
• zmieniony obraz tarczycy w badaniu USG,
• zmniejszone stężenie FT4 i FT3 w surowicy (w niedoczynności
subklinicznej stężenie FT4 jest prawidłowe, w rzadko występują-
cej fazie nadczynności stężenie wolnych hormonów tarczycy może być
zwiększone).
O rozpoznaniu decyduje stwierdzenie zwiększonego stężenia przeciw-
ciał anty-TPO u osoby z wolem bądź ze zmniejszoną (zanikową) tarczycą
lub z niedoczynnością tarczycy. Przeciwciała anty-TG mają zdecydowanie
mniejsze znaczenie (mniejszą swoistość) w rozpoznaniu choroby niż prze-
ciwciała anty-TPO. Jednakże jeśli pojawią się we krwi, oznacza to często
początek Hashimoto.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Bardzo ważne jest więc wykonanie oznaczenia stężeń TSH, FT4,


FT3, aTPO, aTG w surowicy krwi oraz USG tarczycy. Dopiero po ta-
kiej diagnostyce i wywiadzie z pacjentem jesteśmy w stanie stwierdzić
lub wykluczyć Hashimoto.

108
P raktyczny poradnik dla każdego

Należy pamiętać o tym, że przeciwciał skierowanych przeciwko


funkcji tarczycy jest o wiele więcej – szacuje się, że ok. 16, jednakże
w Polsce oznaczamy tylko 3.

Choroba de Quervaina

Jest to inaczej pisząc podostre zapalenie tarczycy. Przyczyny tej choroby


nie są nam znane. Niektórzy uważają, że mogą być to infekcje wirusowe, ta-
kie jak świnka czy grypa. U osób chorych najczęściej wcześniej występuje za-
każenie górnych dróg oddechowych. Choroba przebiega w 4 fazach. Pierwsze
objawy to problemy z oddychaniem, gorączka, obrzęk tarczycy.
Może przebiegać z nadczynnością tarczycy, wynikającą ze zniszczenia
tkanki tarczycy i uwolnienia magazynów hormonalnych. Towarzyszące ob-
jawy to gorączka, zły nastrój, osłabienie i bóle mięśniowe.
Ból i gorączka ustępują same, a hormony normalizują się po upływie
8–16 tygodni. Faza 3 nie zawsze się pojawia, trwała niedoczynność tarczy-
cy w wyniku tej choroby jest bardzo rzadka.
Jak rozpoznać?
• podniesione OB (towarzyszy bolesność tarczycy),
• przeciwciała przeciwtarczycowe (tylko u 10–20% chorych, częściej
anty-TG niż anty-TPO) – jest to efekt uwolnienia ze zniszczonej
tkanki tarczycy wielu substancji.

Ostre infekcyjne zapalenie tarczycy

Czasem może się też zdarzyć, że zachorujemy na ostre infekcyjne zapale-


nie tarczycy, które związane jest z infekcjami bakteryjnymi.

109
R ozszyfruj swoją krew

Najczęstszymi patogenami powodującymi zapalenie tarczycy są Strep-


tococcus pyogenes, Streptococcus pneumoniae, Escherichia coli, Pseudomonas
aeruginosa, Salmonella Typhi i beztlenowce jamy ustnej.
Do takiego zapalenia predysponuje zła higiena jamy ustnej.
Choroba ta występuje rzadko. Objawy to ból w szyi oraz gorączka, oraz
współwystępujący stan zapalny.
Wyniki badań dodatkowych
Podwyższone są parametry stanu zapalnego, OB, CRP, występuje leuko-
cytoza. Poziom hormonów tarczycy jest prawidłowy.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Wole guzkowe nietoksyczne

Znamy już wole toksyczne. Czym więc są wole nietoksyczne?


Inaczej nazywa się je wolami obojętnymi. To choroba tarczycy, w któ-
rej dochodzi do rozrostu tkanki tarczycy. Mogą również występować zwłók-
nienia czy zaburzenia funkcji tarczycy. Najczęstszą przyczyną jest niedobór
jodu. Ale także czynniki genetyczne, zbyt duży udział warzyw wolotwór-
czych w diecie, zapalenie tarczycy czy wpływ promieniowania.
Wole – powiększona tarczyca (w USG > 20 ml u kobiet i > 25 ml u męż-
czyzn).
Czynność
• obojętne – wydzielanie hormonów tarczycy nie ulega większemu za-
burzeniu,
• nadczynne – hormony tarczycy wydzielane są w nadmiarze,
• niedoczynne – występuje niedobór hormonów tarczycy.

110
P raktyczny poradnik dla każdego

Budowa makroskopowa
• miąższowe – utworzone przez miąższ tarczycy; tarczyca gładka
równomiernie powiększona, „obrzęknięta”,
• guzkowe – wyczuwalne guzki w gruczole,
• miąższowo-guzkowe – wyczuwalne guzki oraz powiększony
miąższ.
Wielkość
Skala wielkości gruczołu tarczowego (WHO):
I° – tarczyca niewidoczna przy normalnym ustawieniu szyi, uwidacznia
się dopiero po odchyleniu głowy do tyłu.
II° – tarczyca widoczna przy normalnym ustawieniu głowy, nie defor-
muje bocznych zarysów szyi, widoczne uwypuklenie szyi przy oglą-
daniu z profilu.
III°– tarczyca bardzo duża, widoczna z daleka, deformuje boczne zary-
sy szyi, mogą wystąpić objawy uciskowe np. trudności w oddycha-
niu, ucisk na tchawicę i przełyk, ochrypły głos (ucisk na nerw krta-
niowy wsteczny).
Wole obojętne oraz wole niedoczynne
Przyczyną rozrostu tarczycy jest jej odpowiedź na nadmierne pobudza-
nie przez hormon tyreotropowy (TSH) wytwarzany przez przysadkę. Nad-
mierna produkcja TSH jest zazwyczaj skutkiem obniżonego poziomu hor-
monów tarczycy we krwi. Najczęstszą przyczyną niewystarczającej produk-
cji hormonów tarczycy jest niedobór jodu – pierwiastka będącego ich głów-
nym składnikiem. Inne przyczyny to działanie substancji wolotwórczych ob-
niżających produkcję hormonów tarczycy, np.: jod podawany przez długi
czas. Zwiększone zapotrzebowanie organizmu na hormony tarczycy (doj-
rzewanie, ciąża, stres).

111
R ozszyfruj swoją krew

Wole nadczynne
Występują w przypadku takich jednostek chorobowych jak choroba Gra-
vesa-Basedowa czy wole guzkowe nadczynne. Występują najczęściej u osób,
które przez lata posiadały wole guzkowe obojętne. Można stwierdzić wystę-
powanie guzków nadczynnych, obojętnych, jak i guzków nieaktywnych. Tar-
czyca jest twarda, nierówna.
Wole guzowate
Charakterystyczne dla tego rodzaju wola jest występowanie wyczuwal-
nych bądź też mniejszych guzków rozsianych w miąższu tarczycy.
Wyróżnia się:
• guzki zimne – nie wychwytują jodu (torbiel, martwica, krwiak,
rak) – oznacza to, że komórki są bardzo niedojrzałe i prymityw-
ne, bo nawet nie są w stanie produkować hormonów i wychwyty-
wać jodu, a nisko dojrzałe komórki szybciej się dzielą i mogą powo-
dować nowotwory,
• guzki ciepłe – wychwytują jod w ilości zbliżonej do wychwytu całego
miąższu tarczycy (rak brodawkowaty, pęcherzykowaty),
• guzki gorące – np. raki guzkowe nadczynne – wychwytują więk-
szość jodu, wytwarzając duże ilości hormonów, hamują wydzielanie
TSH w przysadce, powodując zablokowanie wychwytu jodu i wy-
dzielanie hormonów przez pozostałą część miąższu.
Niekiedy powiększenie tarczycy jest tak znaczne, że powoduje ucisk na-
rządów sąsiednich, np. tchawicy. Tutaj może pojawić się chrypka ze względu
na wzrost wola i ucisk na krtań.
Leczenie
Wole leczy się farmakologiczne i operacyjnie.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

112
P raktyczny poradnik dla każdego

Co robić w przypadku guzków?

Jacqes Wallach, Interpretacja badań laboratoryjnych.

113
R ozszyfruj swoją krew

Czy warto wykonywać badania?

Naszym zdaniem – tak!


Dlaczego?
• Profilaktyczne wykonywanie badań pozwala na wczesne wykry-
cie ewentualnej choroby. Dzięki temu mamy możliwość szyb-
kiego reagowania, zanim choroba stanie się na tyle zaawanso-
wana, że doprowadzi do poważnych uszkodzeń w organizmie.
Jest to o tyle istotne w przypadku chorób tarczycy, że bardzo
często podniesione TSH przy subklinicznej niedoczynności we
krwi pojawia się na wiele (nawet 5–10) lat przed pojawieniem
się objawów choroby. W tym czasie już możemy wdrożyć odpo-
wiednie zalecenia żywieniowe oraz odpowiednią suplementację
i zmniejszyć prawdopodobieństwo rozwoju choroby. Być może
unikniemy cierpienia i przyjmowana silnych leków.
• Za pomocą odpowiedniej diagnostyki możesz kontrolować swój
stan zdrowia, obserwować wszelkie zmiany i wyciągać wnioski.
Podam Ci swój przykład. Kiedy wykonałam badanie TSH i wy-
nik był powyżej „normy”, chciałam się przekonać, w jakim stop-
niu poziom ten zmieni się, kiedy uporam się z bardzo silnym
stresem. Już po dwóch tygodniach, kiedy mi się to udało, miałam
okazję po raz kolejny sprawdzić stężenie TSH. Tym razem było w
samym środku zakresu referencyjnego. Z wyniku 4,5 mIU/l spadło
do 2,5 mIU/l. Dzięki temu wiem, jak moja tarczyca reaguje na
większy stres. I co ważniejsze – udało mi się wtedy uniknąć ja-
kichkolwiek leków hormonalnych.
• Wykonanie odpowiednich badań może Ci pomóc zrozumieć
swój organizm i to, co się z nim dzieje. Jeśli pojawiły się objawy,
które są dokuczliwe i przeszkadzają Ci w normalnym funkcjo-
nowaniu, być może dzięki badaniom poznasz odpowiedź i przy-

114
P raktyczny poradnik dla każdego

czynę takiego stanu rzeczy. Znając przyczynę, możesz wdrożyć


odpowiednie leczenie.
Zdarzają się niestety przypadki, kiedy u pacjenta leczona jest
choroba, której w rzeczywistości nawet nie ma. Takich pomyłek
można uniknąć dzięki odpowiedniej diagnostyce. Dobrym przy-
kładem może być bezcelowe podawanie antybiotyku w przypad-
ku zakażenia wirusowego.

Jakie badania profilaktyczne


powinniśmy wykonywać?4

Dokładniejszą listę badań przy zaburzeniach pracy tarczycy znaj-


dziesz w dalszej części.

Kobieta

Kobieta 20+:
• raz w roku warto zrobić morfologię z rozmazem, OB i ogól-
ne badanie moczu, a także badania tarczycy i lipidogramu oraz
glukozy na czczo. Przy okazji wizyty u internisty mierz ciśnie-
nie krwi,
• co 2 lata odwiedzaj ginekologa, a jeśli rozpoczęłaś współżycie
seksualne – co rok. Podczas kontrolnej wizyty, oprócz zwykłego
badania, niezbędna jest też cytologia, czyli wymaz z szyjki maci-
cy. Gdy wynik jest prawidłowy, powtarzaj ją co 2 lata,
• sama badaj piersi, najlepiej raz w miesiącu między 6. a 9. dniem
cyklu. Jak to robić – zapytaj ginekologa,

4
Na podstawie opracowania z poradnik zdrowie.pl)

115
R ozszyfruj swoją krew

• po 25 roku życia zrób pierwsze USG piersi, a później – według


zaleceń lekarza (zwykle co 2 lata). Jeśli Twoja mama, babcia lub
siostra chorowały na raka piersi, do 30 roku życia badanie wy-
konuj co rok,
• gdy skończysz 25 lat, co 2 lata zgłaszaj się na USG przezpo-
chwowe – pozwala wykryć wszelkie zmiany w obrębie narzą-
dów rodnych,
• jeśli stosujesz pigułki antykoncepcyjne, odwiedzaj ginekologa co
pół roku. Lekarz powinien wtedy zmierzyć ciśnienie krwi i zle-
cić wykonanie USG przezpochwowego. Raz w roku należy zro-
bić próby wątrobowe oraz sprawdzić poziom cholesterolu i cu-
kru. Jeżeli wyniki odbiegają od normy, trzeba zmienić metodę
zapobiegania ciąży,
• raz na pół roku odwiedź dentystę, by usunąć kamień i wyleczyć
ubytki. Nie lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło infekcji dla
całego organizmu,
• zgłaszaj się do okulisty co 4 lata, a jeśli nosisz okulary – zgodnie
z zaleceniem lekarza.

Kobieta 30+:
• USG przezpochwowe narządów rodnych – raz na 10 lat (na-
szym zdaniem raz na 2-3 lata),
• kontrola wzroku u okulisty i badanie dna oka (osoby z wadą
wzroku zgodnie ze wskazaniami lekarza) – raz na 5 lat,
• lipidogram – raz na rok,
• podstawowe badania profilaktyczne: morfologia, OB, stężenie
glukozy oraz ogólne badanie moczu i USG piersi – raz na rok,
• badanie ginekologiczne i cytologia – raz na rok,

116
P raktyczny poradnik dla każdego

• pomiar ciśnienia tętniczego i ogólne badanie u lekarza interni-


sty – raz na rok,
• kontrola stomatologiczna i czyszczenie zębów z osadu – raz na
6 miesięcy,
• samobadanie piersi – co miesiąc.

Kobieta 40+:
• oznaczanie hormonów tarczycy – raz na rok,
• gastroskopia – raz na 5 lat,
• EKG, czyli elektrokardiogram – raz na 2–3 lata,
• USG przezpochwowe narządów rodnych, USG piersi – raz na
dwa lata,
• lipidogram – raz na rok,
• kontrola wzroku u okulisty i badanie dna oka oraz ciśnienia
śródgałkowego – raz na dwa lata,
• podstawowe badania profilaktyczne (morfologia, OB, stężenie
glukozy we krwi i ogólne badanie moczu) oraz badanie gineko-
logiczne i cytologia – raz w roku,
• badanie stomatologiczne i czyszczenie zębów z osadu – raz na
pół roku.

Kobieta 50+:
• badanie densytometryczne (gęstości kości) – raz w ciągu dzie-
sięciolecia,
• kolonoskopia, czyli badanie endoskopowe jelita grubego – raz
na 5 lat,
• oznaczanie hormonów tarczycy – co roku,

117
R ozszyfruj swoją krew

• oznaczenie poziomu hormonów płciowych we krwi – raz na kil-


ka lat,
• badanie ginekologiczne i cytologia oraz USG narządów rod-
nych – raz do roku,
• elektrokardiogram – raz do roku,
• podstawowe badania profilaktyczne (morfologia, OB, stężenie
glukozy we krwi oraz ogólne badanie moczu), a także lipido-
gram – raz w roku,
• badanie okulistyczne (badanie dna oka, pomiar ciśnienia śród-
gałkowego) – raz w roku,
• badanie stomatologiczne i czyszczenie zębów z osadu – raz na
pół roku.

Mężczyzna

Mężczyzna 20+:
• lipidogram – raz na rok,
• morfologia z OB – raz na rok,
• badanie jąder przez lekarza (pod kątem raka jądra) – co rok, najle-
piej też wykonać USG i skonsultować z lekarzem. Rak jest niebo-
lesny, a jądro ciężkie. Rak jądra ma bardzo dobre rokowania nawet
przy wielu przerzutach, ale niestety rośnie bardzo szybko,
• oznaczenie stężenia glukozy we krwi – raz w roku,
• kontrola stomatologiczna i czyszczenie zębów z osadu – raz na
pół roku,
• samobadanie jąder (czy nie zwiększyły objętości, nie są bolesne,
czy nie ma wyczuwalnych guzków, czy nie ma pełności i ciężko-

118
P raktyczny poradnik dla każdego

ści w mosznie, czy jądro nie jest twarde i czy nie pogłębia się asy-
metria jąder; z ciekawostek: w USA 70% rozpoznań raków jądra
dokonują partnerki mężczyzn) – raz w miesiącu.

Mężczyzna 30+:
• kontrola okulistyczna wzroku z badaniem dna oka – raz 3–5 lat
(panowie z cukrzycą lub nadciśnieniem – co roku),
• oznaczenie elektrolitów (zwłaszcza sodu i potasu, które mają
kluczowe znaczenie dla równowagi elektrolitowej istotnej dla
pracy serca) – raz na rok,
• badanie jąder przez lekarza – raz na rok,
• lipidogram – raz na rok,
• morfologia i OB – raz rok,
• oznaczenie stężenia glukozy we krwi oraz badanie ogólne mo-
czu – raz na rok,
• badanie stomatologiczne i czyszczenie zębów z osadu – raz na
pół roku,
• samobadanie jąder – raz w miesiącu. Rak jądra rzadko występu-
je po 30 roku życia.

Mężczyzna 40+:
• badanie słuchu – raz w ciągu 10 lat,
• oznaczanie elektrolitów – co roku,
• elektrokardiogram (EKG) – co 2–3 lata,
• lipidogram – co rok,
• morfologia, OB, stężenie glukozy we krwi oraz ogólne badanie
moczu – raz w roku,

119
R ozszyfruj swoją krew

• kontrola prostaty za pomocą badania per rectum – raz do roku,


• badanie na obecność krwi utajonej w kale – raz na rok po skoń-
czeniu 45 lat,
• badanie okulistyczne (kontrola wzroku, badanie dna oka i po-
miar ciśnienia śródgałkowego) – raz w roku,
• badanie stomatologiczne i oczyszczanie zębów z osadu – raz na
pół roku,
• samobadanie jąder – raz w miesiącu.

Mężczyzna 50+:
• kolonoskopia (badanie endoskopowe jelita grubego) – co 5 lat,
• oznaczenie stężenia elektrolitów i androgenów (hormonów
płciowych) we krwi – raz na trzy lata,
• badanie słuchu – raz na 2–3 lata,
• badanie hormonów tarczycy – raz na 1–2 lata,
• morfologia, OB, stężenie glukozy we krwi, lipidogram oraz
ogólne badanie moczu – raz na rok,
• badanie ogólne u lekarza, kontrola wagi, pomiar obwodu w pa-
sie oraz USG jamy brzusznej – raz na rok,
• badanie okulistyczne (kontrola wzroku, badanie dna oka i po-
miar ciśnienia śródgałkowego) – raz w roku,
• badanie prostaty per rectum oraz oznaczenie antygenu PSA –
raz w roku,
• badanie densytometryczne (gęstości kości) – raz po 65 roku ży-
cia, później według wskazań lekarza,
• badanie stomatologiczne – raz na pół roku,
• samobadanie jąder – raz w miesiącu.

120
P raktyczny poradnik dla każdego

Diagnostyka

1. Wykonywanie badań laboratoryjnych ma szczególne znaczenie


w przypadku profilaktyki chorób, kontrolowania stanu choroby,
jeśli takowa już wystąpiła, oraz kontrolowania skuteczności le-
czenia farmakologicznego czy naturalnych metod.
2. Badania najlepiej wykonać, jeśli:
• niepokojące dolegliwości występują coraz częściej lub kie-
dy się nasilają,
• od dawna nie wykonywaliśmy żadnych badań,
• wdrażamy nowy rodzaj leczenia czy suplementacji.
3. Nie zawsze przekroczone wartości w wynikach badań muszą
świadczyć o poważnej chorobie. Warto współpracować z odpo-
wiednimi i zaufanymi specjalistami, którzy odpowiednio zin-
terpretują wyniki badań, ale także zaproponują odpowiednie do
nich zalecenia.
4. Udaj się do specjalisty, kiedy wyniki znacznie przekraczają przy-
jęte wartości prawidłowe, kiedy są prawidłowe, a mimo to wy-
stępują niepokojące Cię objawy, lub kiedy nie rozumiesz opisu
wyników badań.
5. Jeśli chcesz uzyskać wiarygodne wyniki, pamiętaj o zachowaniu
higieny badań. Najczęściej warunki, jakie należy spełnić przed
wykonaniem badania, opisane są na stronach laboratoriów.
6. W przypadku diagnostyki chorób tarczycy duże znaczenie mają
badania konkretnych przeciwciał. Jednak zawsze należy przy-
glądać się całemu obrazowi klinicznemu, a przede wszystkim
występującym objawom.

121
R ozszyfruj swoją krew

Podstawowe pojęcia przy odczytywaniu badań krwi

Czułość – iloraz wyników prawdziwie dodatnich przez wszyst-


kich chorych. Czułość 100% oznaczałaby, że wszystkie osoby chore lub
z konkretnymi poszukiwanymi zaburzeniami uzyskają wynik dodatni
czyli poza przyjętym zakresem referencyjnym.
Badanie czułe na 100% ma za zadanie wyeliminować z obserwowa-
nej grupy osoby, które na pewno są zdrowe, a pozostawić te z wynikiem
dodatnim i fałszywie dodatnim.
Przykład: jeśli przeprowadzimy test na grupie 20 000 osób, wśród
których jedynie 20 osób jest chorych, i test da wynik pozytywny u 10 000
osób, to 9980 osób z tej grupy będzie zdrowych, a 20 chorych. Czu-
łość obliczymy, dzieląc przypadki prawdziwie dodatnie (20) przez liczbę
chorych (20) – wynik wyniesie 100%. Takie badanie nie służy więc roz-
poznaniu choroby u 10 000 ludzi, którzy osiągnęli wynik dodatni, tylko
wykluczeniu jej u tych 10 000 osób, które miały wynik ujemny.
Swoistość – iloraz wyników prawdziwie ujemnych przez liczbę
wszystkich zdrowych. Swoistość 100% oznaczałaby, że wszyscy ludzie
zdrowi w wykonanym teście diagnostycznym uzyskają wynik ujemny
czyli mieszczący się w zakresie przyjętych wartości prawidłowych..
Faktycznie testy swoiste wykrywają ludzi zdrowych po to, żeby od-
siać ich od populacji badanej, więc de facto pozwalają wykryć chorobę.
Badania swoiste są zazwyczaj złotymi standardami diagnostycznymi,
badania czułe są natomiast badaniami przesiewowymi. Jeśli więc weź-
miemy pod uwagę powyższy przykład, w którym po czułym teście uzy-
skaliśmy 10 000 wyników dodatnich (w tym 20 prawdziwie dodatnich
i 9980 fałszywie dodatnich), to test swoisty powinien pomóc nam w od-
sianiu ludzi zdrowych, pozostawiając wyselekcjonowaną grupę 20 osób,
którą poddamy leczeniu. Dlaczego zatem nie robi się od razu testów
swoistych? Z dwóch przyczyn: zazwyczaj są to bardziej specjalistyczne,
droższe badania, nigdy nie mamy też 100% swoistości, więc nie może-

122
P raktyczny poradnik dla każdego

my zakładać, że uda się nam wykryć wszystkie przypadki choroby – do


przesiewu służą testy czułe.

Dlaczego tak rzadko robimy badania?

Nadal większą uwagę poświęca się samemu leczeniu, nie przywią-


zując tak dużej wagi do profilaktyki. Wydaje się nam, że to wada całe-
go systemu zdrowotnego, nie tylko konkretnego lekarza prowadzącego.
Owszem, często zdarzają się sytuacje, kiedy lekarz ma lekceważące po-
dejście do naszych problemów, i przykro nam, jeśli na takich lekarzy tra-
fiałeś. Mamy nadzieję, że w końcu uda Ci się konsultować u kogoś, kto
potraktuje Cię poważnie i komu będzie zależało, aby realnie Ci pomóc
i poprawić Twój komfort życia. Naszą misją i zadaniem jest dzielenie się
z Tobą wiedzą i doświadczeniem.
Możesz odłożyć tę książkę na bok lub zastosować się do naszych
wskazówek. Nie zastąpi to konsultacji ze specjalistą, ale być może dzięki
temu w odpowiednim czasie podejmiesz właściwe działania. Tego wła-
śnie Ci życzymy i trzymamy za Ciebie kciuki.

WAŻNE!
W przypadku diagnozowania lub kontrolowania postępowania cho-
rób BIERZEMY POD UWAGĘ PEŁEN OBRAZ KLINICZNY –
zarówno wyniki, jak i objawy zgłaszane przez pacjenta. Wspominałyśmy
już o konkretnych objawach, jakie mogą sugerować rozwijającą się lub
trwającą już chorobę. Nigdy nie należy tego oddzielać. W książce może-
my podzielić się wyłącznie teorią, więc nie bierzemy odpowiedzialności
za Twoje diagnozy. Zawsze warto skontaktować się z lekarzem.

Jakie pytania należy sobie zadać przy odczytywaniu wyników tarczy-


cowych?
Czy są objawy choroby? – To jest tak naprawdę najważniejsze pytanie.

123
R ozszyfruj swoją krew

Poza tym musimy znać:


1. Płeć.
2. Wiek.
3. Czy przyjmujesz/przyjmowałeś w ostatnim czasie sterydy?
4. Czy przyjmujesz/przyjmowałeś w ostatnim czasie hormony tar-
czycy?
5. Czy zadbałeś o higienę badań (sen, regeneracja, temperatura
otoczenia)?
6. Czy miałeś zabieg usunięcia tarczycy?
7. Czy byłeś leczony radioaktywnym jodem?
8. Czy cierpisz obecnie na ciężką chorobę lub chorobę nadnerczy?
9. Czy przechodziłeś przez ostatnie 3–4 tygodnie ciężkie opera-
cje/zabiegi?
10. Czy jesteś w ciąży?
Poznajmy więc wartości referencyjne stężeń hormonów tarczycy, pa-
miętając o tym, iż tak będą wyglądały hormony u osoby zdrowej będącej
w stanie równowagi – po wykluczeniu wszelkich zjawisk mogących za-
burzyć wyniki tarczycowe.

Jaki jest zakres wartości prawidłowych na TSH?

The National Academy of Clinical Biochemists zaobserwowała, że


95% pacjentów bez chorób tarczycy ma TSH poniżej 2,5 μIU/L, The
American College of Clinical Endocrinologists uważa natomiast, że
prawidłowy zakres stężeń dla TSH stanowi przedział TSH jest prze-
dział 0,3–3 μIU/ml.
Z naszych obserwacji wynika, że rzeczywiście 3 μIU/ml to maksy-
malna wartość dla młodych osób (do 50 roku życia), jednakże znaczna

124
P raktyczny poradnik dla każdego

część osób czuje się optymalnie dopiero przy TSH niższym niż 1,5 μIU/
ml. Należy pamiętać o tym, że im człowiek jest starszy, tym wyższym
wynikiem TSH może się charakteryzować.
Zakres funkcjonalny dla TSH wynosi 0,27–4,2 μIU/ml.
Zakres funkcjonalny dla TSH wynosi 0,3–3 μIU/ml.
Pamiętajmy jednak, że normy te dotyczą nastolatków, osób młodych
i dojrzałych. Dla dzieci (do ok. 10 roku życia) i osób starszych (od ok. 60
roku życia) możemy trzymać się TSH ok. 3–4 μIU/ml i nieco niższych
wolnych hormonów.
Bardzo ważne jest, aby kobiety w ciąży osiągały wynik TSH mak-
symalnie do 2–3 μIU/ml. Choć nie ma tu złotej zasady – im mniej, tym
lepiej.

Zakres wartości referencyjnych


na wolne hormony?

Wartości referencyjne stężeń wolnych hormonów.

Opracowanie własne na podstawie grafiki David Borensteinmd

125
R ozszyfruj swoją krew

Często stosowaną metodą jest procentowe wyliczanie hormonów, co


pozwala nam poznać obraz funkcji tarczycy i lepiej dobrać dawkę. Jak
to obliczyć? Po wpisaniu w wyszukiwarkę internetową hasła „kalkulator
tarczycy” uzyskamy kilka interesujących wyników, np.: http://www.cho-
robytarczycy.eu/kalkulator.
Zakres wartości referencyjnych TSH w laboratoriach medycznych
jest niezmienna i zazwyczaj wynosi 0,27–4,20 mIU/l, lecz dla wolnych
hormonów należy znać wartości odniesienia ze swojego laboratorium,
gdyż mogą się one znacznie różnić w zależności od jednostek i ozna-
czeń. Zwracajmy więc uwagę na zakresy wartości i jednostki w jakich są
one podane. Z tego powodu nie wysyłajcie nigdy swoim lekarzom sa-
mych liczb bez podania wartości odniesienia – nic im to nie da.
Jak widzimy, wartości dla FT3 i FT4 optymalnie wynoszą mini-
mum 50% zakresu odniesienia. Poniżej tych wartości zazwyczaj ludzie
czują się źle i mają wszystkie objawy niedoczynności tarczycy. Powy-
żej 90% w obrębie wartości odniesienia jesteśmy już blisko nadczynno-
ści. Optimum wynosi więc ok. 50–90% zakresu referencyjnego wolnych
hormonów.

Różne normy z przelicznikiem

Wartość referencyjna dla FT3 to wynik w granicach 2,25–6 pmo-


l/l (1,5–4 ng/l).
Trójjodotyronina całkowita – zakres prawidłowy dla T3: 1,5–2,9
nmol/l.
Prawidłowe stężenie FT4 powinno wynosić od 10 pmol/l (8 ng/l)
do 25 pmol/l (20 ng/l).
Tyroksyna całkowita: 64,4–154,4 nmol/l.

126
P raktyczny poradnik dla każdego

Rzadko w badaniach wykorzystuje się trójjodotyroninę całkowitą


i tyroksynę całkowitą, gdyż mają niską wartość diagnostyczną.
Kiedy więc dostaniemy wyniki swojej krwi pod kątem działania tar-
czycy, warto skorzystać z kalkulatora i tak przy wynikach:
TSH – 4,5 mIU/l,
FT4 – 14 „w normie” 12–22 pmol/l,
FT3 – 4 „w normie” 3–6 pmol/l,
widać, że nasze hormony są na poniższych poziomach:
FT4: 20% [wynik 14, zakres referencyjny (12–22)],
FT3: 33,33% [wynik 4, zakres referencyjny (3–6)].
Dzięki temu dowiadujemy się, że wytwarzanie hormonów przez tar-
czycę jest na niskim poziomie, bo tylko 20% normy FT4 i 33% normy
FT3. Nie dosyć, że brakuje tyroksyny, to jeszcze mamy słabą konwersję,
co w tym przypadku będzie logiczne, ponieważ brakuje substratu. Do-
strzegamy, że w tej sytuacji stężenie TSH jest podwyższone.
Jaki będzie to więc typ niedoczynności? Stężenia wolnych hormo-
nów na poziomie dolnej granicy „normy” i wysokie stężenie TSH – do
czynienia mamy z niedoczynnością pierwotną.
Zbadajmy stan eutyreozy. Pięknej eutyreozy, czyli prawidłowego
stanu pracy tarczycy – bez względu na wiek i płeć będzie to stan euty-
erozy. Pamiętajmy o wynikach USG i objawach – mogą one być decydu-
jące mimo eutyreozy we krwi.
Jakimi wynikami powinna charakteryzować się taka osoba?
TSH – 1,5,
FT4: 70% [wynik 19, przedział referencyjny (12–22)],
FT3: 83,67% [wynik 5,51, przedział referencyjny (3–6)].

127
R ozszyfruj swoją krew

To jest to! Do takich wyników dążymy. To zagwozdka każdej osoby


z Hashimoto, tak zazwyczaj powinny wyglądać nasze wyniki, aby zwięk-
szyć szanse na dobre samopoczucie i uniknięcie objawów niedoczynno-
ści. Ładne TSH nie przekracza 2 mIU/l. Do tego FT3 i FT4 powyżej
50%, a wręcz na poziomach 70–80%. Jak widać na wykresie, dążymy do
minimum 50% ilości hormonów według zakresu prawidłowego.
Żeby łatwiej było Ci to zrozumieć, przedstawiamy jeszcze jeden dia-
gram z wytłumaczeniem różnych typów problemów tarczycowych:

Typy chorób tarczycy wg poziomu TSH i FT4

BMJ Best Practice

128
P raktyczny poradnik dla każdego

1. Pamiętaj, wartości referencyjne dla FT4 są różne – odnoś się do


swoich.
2. Eutyreoza – stan prawidłowej pracy tarczycy.

Odrębności wyników tarczycy u kobiety w ciąży

W ciąży kobieta musi często zwiększyć dawkę leku (zazwyczaj o 30-


50%) lub ogólnie zacząć brać lek. Dlaczego?
Dlatego, że organizm kobiety adaptuje się do nowej sytuacji i jego
praca wygląda inaczej.
Najnowsze rekomendacje mówią o tym, że bezpieczne stężenie
TSH powinno się wahać w zakresach 0,1–2,5 mIU/l w pierwszym try-
mestrze ciąży (najlepiej gdyby oscylowało koło 1), do 3,0 mIU/l w dru-
gim i trzecim trymestrze. Mowa o populacji europejskiej.
W ciąży różnią się też zakresy dla FT3 i FT4. Najczęściej te hormo-
ny spadają ze względu na podniesione stężenie białek wiążących hormo-
ny. Czasem laboratoria posiadają osobne zakresy referencyjne dla kobiet
w ciąży – przykład poniżej.
Jednak najważniejsza odrębność to spadek stężenia TSH, szczegól-
nie w pierwszych tygodniach ciąży. Może on mylnie wskazywać nad-
czynność tarczycy, kiedy to objawy będą wskazywały na jej niedoczyn-
ność. Dlaczego tak się dzieje? Dlatego, że łożysko kobiety produkuje
hormon HCG, który może podszywać się pod funkcje TSH.
Czasami zdarza się też sytuacja odwrotna – podniesienie wartości
TSH – jednak to już często wskazuje na niedoczynność tarczycy.
Zdarza się podwyższone lub granicznie wysoki stężenie FT3 przy
prawidłowym stężeniu TSH – przyczyną nie jest nadczynność tarczy-
cy, lecz niedobór jodu. W ciąży należy więc ściśle współpracować z le-
karzem prowadzącym. Nie ma przeciwwskazań do badania USG, ale

129
R ozszyfruj swoją krew

wszelkie badania z użyciem izotopów promieniotwórczych czy promie-


ni RTG są oczywiście przeciwwskazane.
Jeśli kobieta w ciąży nie będzie regularnie badała swojej tarczycy, to
w sytuacji wystąpienia niedoczynności ma zwiększone szanse na wy-
stąpienie: poronienia, przedwczesnego porodu, cukrzycy ciężarnych czy
stanu przedrzucawkowego. Natomiast u płodu może dojść do wystąpie-
nia wad rozwojowych (szczególnie ważny jest okres pierwszych 10-12
tygodni ciąży, gdyż tarczyca płodu nie produkuje własnych hormonów).
Kobieta po urodzeniu dziecka powinna wybrać się do lekarza z no-
wymi wynikami w celu skorygowania dawki leku.
Kobieta w ciąży, nawet jeśli choruje na chorobę Hashimoto, zawsze
powinna przyjmować jod jako dodatkową suplementację.
Przykładowe zakresy dla kobiety w ciąży wyglądają tak:
FT3 podane w pg/ml,
FT4 podane w ng/dl,

130
P raktyczny poradnik dla każdego

Odrębności wyników tarczycy


przy stosowaniu leków tarczycowych

To ważne, żeby inaczej traktować osoby, które nigdy nie brały hor-
monów tarczycy ani leków hamujących ich pracę, a inaczej te, które coś
biorą lub brały w przeszłości. To jasne, że hormon podany z zewnątrz
będzie wpływał na wyniki tarczycowe.
W jaki sposób?
Przy braniu samej T4 – czyli Euthyrox lub Letrox w Polsce – ocze-
kujemy, że TSH będzie niższe lub równe 2 mIU/l, ale nie niższe niż 0,4
mIU/l, FT4 natomiast na poziomie minimum 50%. Dobrze byłoby, aby
FT3 też było przynajmniej na poziomie 50%, ale niestety, często jest
niższe ze względu na niedomagającą już pracę tarczycy. Wtedy koniecz-
ne okazuje się podanie T3 z zewnątrz. Dodatkowo wg medycyny aka-
demickiej FT3 nie ma dużego znaczenia diagnostycznego i mało osób
przejmuje się poziomem FT3. Często jednak przy niskich wartościach
fT3 czujemy się źle – warto więc poznać przyczynę lub skonsultować to
z lekarzem. Oczywiście nie możemy też na siłę podnosić FT3 - warto
przypomnieć sobie, w jakich sytuacjach ten hormon naturalnie spadnie
w naszej krwi.
Co ważne, przy włączeniu leków czy też zmianie dawki wykonuj ba-
dania krwi co 6 tygodni, idąc na badanie na czczo!
Przy braniu połączenia T4 z T3, czyli np. NDT, Novothyral lub ze-
stawu Letrox + Cytomel, oczekujemy niskiego TSH – nawet wskazu-
jącego na nadczynność tarczycy – czyli poniżej 0,4 mIU/l. Dlaczego?
Dlatego że przy podawaniu aktywnego hormonu z zewnątrz, czyli T3,
będziemy blokować pracę przysadki, przez co poziom TSH wyraźnie
spadnie. Przy tych lekach nie jest to więc nic niepokojącego. Dodatkowo
oczekujemy, iż FT4 i FT3 będą na poziomie minimum 50% aż do na-
wet 95% „normy”. Wszystko uzależniamy od samopoczucia.

131
R ozszyfruj swoją krew

Przy wdrożeniu samego T3 (np. Cytomel) TSH spadnie – może


opaść nawet poniżej wartości minimalnej zakresu prawidłowości. Ocze-
kujemy jednakże wyników 0,5–2. FT3 natomiast pójdzie do góry –
oczekiwany wynik będzie wynosił powyżej 50% konwersji, mniej niż
95%. FT4 raczej nie zmieni swoich zakresów, może jedynie delikatnie
podskoczyć.
Tyroksyna, a dokładniej lewotyroksyna (T4 a dokładniej LT4), za-
warta w lekach takich jak Letrox czy Euthyrox, to tak naprawdę jod or-
ganiczny połączony z tyrozyną. L-tyrozyna to aminokwas endogenny,
czyli wytwarzany w naszym organizmie. Potrzebuje jednak fenyloalani-
ny – czyli innego aminokwasu który jest już egzogenny – czyli musimy
go dostarczać z zewnątrz (znajduje się w mięsie, jajach, rybach, strącz-
kach).

Przelicznik Euthyrox/Letrox →NDT


Zawartość NDT, czyli sproszkowanej, świńskiej tarczycy, która sto-
sowana jest od wielu lat w leczeniu niedoczynności na całym świecie,
łącznie mierzy się w miligramach (mg). Jedno ziarno leku, czyli „grain”
równa się 60 lub 65 mg. Zawartość takich hormonów jak T3 i T4 jest
mierzona w mikrogramach (ug/mcg).
Istnieją różne preparaty z NDT, dlatego zawsze należy doczytać, jaki
jest dokładnie przelicznik grain naszego leku.
Dokładną tabelkę przeliczników zamieściłyśmy od dr Izabelli Wentz.

WAŻNE!
Jeśli bierzesz powyższe leki, a planujesz operację lub zabieg, najlepiej
na kilka (4–6) tygodni przed planowanym zabiegiem zmniejszyć dawkę
T3 i zwiększyć dawkę T4, gdyż lekarz może nie dopuścić Cię do zabie-
gu przy TSH poniżej dolnego zakresu wartości prawidłowych.

132
P raktyczny poradnik dla każdego

Przy braniu tyreostatyków – leków hamujących pracę tarczycy –


oczekujemy, że TSH nie będzie niższe niż 0,4 mIU/l, a znajdzie się na
poziomie między 0,5–3. Dodatkowo, wolne hormony powinny znaj-
dować się w przedziale 20–60% „normy”. Tutaj lekarze zazwyczaj są
ostrożni i kiedy widzą wolne hormony bliskie górnej granicy, zwiększa-
ją dawkę leku lub rozważają inne leczenie.
Oficjalnie – zazwyczaj dąży się do dawki rzędu 100–150 µg T4
praktycznie zawsze, a TSH jest monitorowane dopiero, kiedy są objawy
albo raz na rok. Cytomel często podawany jest dodatkowo, praktycznie
nigdy sam. Dopiero kiedy nie ma poprawy przy dawce 150 µg Letroxu,
stopniowo zmniejsza się tę dawkę, zwiększając dawkę Cytomelu. Potem
można przepisać łączony preparat typu Novothyral.

Odrębności wyników TSH u dzieci

Dzieci mogą wykazywać wyższe wartości TSH niż osoby dorosłe.


Związane jest to prawdopodobnie z odpowiedzią przysadki na pracę
tarczycy i nauką wzajemnej komunikacji.
TSH w pierwszych okresach życia noworodka kształtuje się na po-
ziomach nawet do 20 jednostek!
Dziecko roczne do około 7 jednostek.
Tak naprawdę rozwijające się dziecko do 13-14 roku życia może wy-
kazywać wahania TSH nawet do 6-7 jednostek. I nie jest to żadną pa-
tologią.
Dopiero nastolatki od około 15-16 roku życia należy traktować jak
osoby dorosłe. I stosować wartości TSH jak u dorosłych.

133
R ozszyfruj swoją krew

Jak poprawić proces konwersji?

Więcej o konwersji i leczeniu tarczycy w ujęciu funkcjonalnym prze-


czytacie dalej, jednakże warto tu wspomnieć o tym, jak polepszyć kon-
wersję, gdyż jest to jedno z najczęściej zadawanych pytań.

Jakie czynniki powodują zaburzenie konwersji T4 w T3:


• niedobory witaminowe, takie jak niedobór jodu, żelaza, selenu,
cynku, magnezu, manganu, witaminy A, B1, B2, B3, B6 i B12,
• nadmiar litu,
• stosowanie beta-blokerów (np. propranolol), antykoncepcji, es-
trogenu, jodowych środków kontrastowych, fenytoiny i teofiliny,
• starzenie,
• warzywa wolotwórcze w nadmiarze,
• nadmiar soi w diecie,
• zbyt długa redukcja,
• przetrenowanie,
• przejadanie się,
• otyłość,
• nadmiar alkoholu,
• kwas alfa-liponowy (ALA),
• cukrzyca,
• nadmiar halogenków: fluor, chlor, brom,
• nadmiar ołowiu i rtęci,
• rtęć,
• pestycydy,

134
P raktyczny poradnik dla każdego

• insulinooporność,
• operacje,
• nadmiar stresu.

Czynniki, które mogą prowadzić do zbyt dużej konwersji T4


w rT3 to:
• wysokie stężenie kortyzolu,
• sterydy,
• stres,
• przetrenowanie,
• zbyt mała podaż kaloryczna,
• nadmiar estrogenów,
• niedobory żywieniowe, takie jak niedobór selenu, jodu, cynku
i żelaza.
Jak widzimy, pogarszać konwersję może więc: nadwaga, każdy ro-
dzaj stresu, źle dobrana dieta, niedobory żywieniowe.
Remedium leży więc w zadbaniu o swoją dietę, wyrównaniu nie-
doborów żywieniowych oraz eliminacji stresu. Jeśli cierpisz na nadwa-
gę czy otyłość, dobrze gdybyś jak najszybciej pozbył się nadprogramo-
wych kilogramów. Jeśli towarzyszą Ci zbyt duże ilości stresu – zrelaksuj
się – wyjdź na spacer, pobiegaj, idź na rower czy na basen, zrób coś dla
siebie. Ale nie przeginaj w drugą stronę i nie trenuj za często. Jeśli nie
masz już siły na treningi, a energii w ciągu dnia brakuje, to znak, że war-
to zrezygnować z części treningów.
Możesz też odwiedzić psychologa lub psychocoacha, który pomoże
przy problemach ze stresem.
Warto zadbać też o śmiech i relacje z innymi ludźmi – tak proste za-
lecenie, a może mieć ogromne przełożenie na naszą konwersję, chociaż-

135
R ozszyfruj swoją krew

by ze względu na obniżanie się poziomu kortyzolu u zestresowanych.


Konwersja jest zależna od stanu jelit oraz wątroby i nerek, co widzieli-
śmy na powyższych wykresach. Zadbaj więc o ich pracę. Praca wątroby
i jelit zależy też od pracy żołądka.
Tarczyca produkuje 93% hormonu T4, który jest nieaktywny, a tylko
7% T3. Aby hormon stał się aktywny (konwersja T4 do T3), potrzebny
jest enzym sulfataza produkowany przez bakterie znajdujące się w prze-
wodzie pokarmowym. Kiedy nasz przewód pokarmowy nie działa pra-
widłowo, a szczególnie właśnie gdy zaburzona jest flora bakteryjna, do-
chodzi do deficytu hormonu T3.
Dodatkowo, aby tarczyca mogła prawidłowo produkować hormony,
potrzebuje odpowiednich cegiełek do ich budowy.
Te cegiełki obejmują witaminy i minerały, takie jak żelazo, witami-
na D3, witamina B12, witamina B6, witamina B9, witamina B6, cynk,
miedź i selen. Poziom większości z nich możemy zbadać we krwi
Kluczowe są jednak wartości stężeń cynku, selenu i witaminy D3.
Witamina D3 musi być w zakresie 50–70 ng/ml, aby tarczy-
ca funkcjonowała odpowiednio. W ostatnich latach pojawiają się do-
niesienia, że w przypadku niedoczynności tarczycy szczególnie istot-
na jest rola witaminy D3. Badacze odkryli jej receptory w gruczole tar-
czycowym, co sugeruje, że witamina ta uczestniczy w regulacji jego
funkcji wydzielniczych. Potwierdzają to obserwacje, zgodnie z który-
mi u pacjentów z niedoczynnością tarczycy odnotowano zmniejszone
stężenie witaminy D3.
Zbyt niskie stężenie witaminy A powoduje zaburzenie konwersji T4
w T3.
Żelazo odgrywa również ważną rolę w syntezie hormonów tarczycy.
Aktywność peroksydazy tarczycy zależy od żelaza, dlatego jego niedobór
może prowadzić do niedoczynności tarczycy. Stężenie ferrytyny powi-

136
P raktyczny poradnik dla każdego

nien być w zakresie 50–110 µg/l u kobiet i około 150 µg/l u mężczyzn
do osiągnięcia prawidłowego funkcjonowania tarczycy.
Przy niedoborach witaminy B12 powstaje reverseT3.
Protokoły suplementacji selenem i cynkiem zostały opisane niżej,
gdyż ich dawki zależą od niedoboru. Kluczem do prawidłowej konwer-
sji jest także dieta. Dieta powinna być optymalnie kaloryczna – to zna-
czy dostarczać nam dokładnie tylu kilokalorii, ile potrzebujemy. Każdy
makroskładnik ma tutaj ogromne znaczenie (białka, tłuszcze, węglowo-
dany). Zbilansowana dieta jest jednym z ważniejszych zaleceń.
Warto wspomnieć o tym, że aminokwasy powstałe z trawienia bia-
łek potrzebne są do budowy hormonów tarczycy. Polecamy białka z do-
brych źródeł: mięso, jajka, ryby, owoce morza, dobrej jakości strączki.
Niebagatelną rolę przypisuje się tłuszczom, a szczególnie kwasom
omega-3, które działają przeciwzapalnie. Warto też wzbogacić swo-
ją dietę o dobrej jakości oliwę z oliwek oraz olej z czarnuszki, wiesioł-
ka, lniany, awokado czy też tłuszcze nasycone polecane szczególnie do
smażenia i pieczenia, takie jak olej kokosowy i masło klarowane – ghee.
Tłuszcze niezbędne są do poprawnej konwersji.
W przypadku węglowodanów poleca się bataty oraz pseudozbo-
ża, takie jak amarantus czy komosa ryżowa. Badania naukowe wskazują
na potrzebę odpowiedniej podaży węglowodanów w diecie osoby cho-
rej na niedoczynność, gdyż węglowodany potrzebne są do konwersji T4
w T3. Z drugiej jednak strony stosowanie diety ketogenicznej z zazwy-
czaj małą podażą węglowodanów niektórym osobom bardzo służy. Na tę
chwilę potrzeba więcej badań naukowych w tym zakresie.
Nie należy zapominać o sporej ilości warzyw w diecie, zaleca się 4–6
porcji w ciągu dnia oraz 1–2 porcji owoców. Warzywa i owoce powin-
ny być jak najbardziej różnorodne i kolorowe. Należy wprowadzić od-
powiednie nawyki żywieniowe, które opisane są w dziale na temat diety.

137
R ozszyfruj swoją krew

Kluczowe jest także odpowiednie nawodnienie organizmu – dopa-


sowane do aktywności, wieku oraz wzrostu.
Unikaj toksyn w swoim środowisku, a także staraj się pić czystą
wodę i raz lub dwa razy w tygodniu wybierz się poza miasto pooddy-
chać naprawdę świeżym powietrzem.
Czasem, mimo naszych starań, stężenie FT3 wciąż jest za niskie.
Może to wynikać z wielu powodów. Wiemy już, że FT3 spada w prze-
biegu ciężkich chorób, ale FT3 będzie również niskie, gdy nasza tarczy-
ca ma za małą objętość lub jest silnie zniszczona. Wtedy nasze starania
mogą się zdać na nic. Kiedy mamy infekcje, a nawet o niej nie wiemy
(mimo występowania objawów) również może nie wzrastać.
Jeśli jednak nie ma przeciwwskazań do podania FT3, a nasze ob-
jawy wciąż wskazują na problem z hormonami, możemy wspomóc się
T3 z zewnątrz. Leczenie i dawki dobiera lekarz. Mamy do wykorzysta-
nia Cytomel lub Thybon, czyli syntetyczne T3. T3 musi być podawane
w połączeniu z T4. Tak więc często wykorzystuje się połączenie Letrox
+ Cytomel. Możemy również wykorzystać Novothyral, czyli gotowe po-
łączenie T4 i T3. Dawki T3 są podawane w mcg (0,01 mg to 10 mcg).
Najlepiej brać T3 2–3 razy dziennie przed posiłkami, ponieważ hormon
ten szybko się zużywa (okres półtrwania około 2 dni).
Ostatnim lekiem wartym zastanowienia jest ekstrakt z naturalnej
świńskiej tarczycy, który jest jednak rzadko wypisywany w Polsce. Różni
go to, że jest naturalny i do tego zawiera T4 oraz T3.

Przeciwciała tarczycy

Jak wyjaśnić skróty przeciwciał?


• p/c – przeciwciała
• anty – skierowane na dany enzym

138
P raktyczny poradnik dla każdego

• TG – tyreoglobulina
• TPO – peroksydaza tarczycy
• TRAB – przeciwciała skierowane na receptor TSH

Czym jest tyreoglobulina?


Pamiętacie ją? To nasz magazyn hormonów tarczycy. Albo marker
nowotworów tarczycy. Jest hormonalnym białkiem produkowanym wy-
łącznie przez komórki pęcherzykowe tarczycy, zarówno prawidłowe, jak
i nowotworowo zmienione. W surowicy zdrowych osób wykrywa się TG
w stężeniu 2–70 ng/ml. Tyreoglobulina zawiera trijodotyroninę oraz ty-
roksynę (tetrajodotyroninę). Czyli nasz układ odpornościowy może ata-
kować właśnie nasz magazyn hormonalny.

Czym jest peroksydaza tarczycy?


Jest enzymem. Jego główną rolą jest udział w syntezie hormonów
tarczycy przez katalizowanie utleniania jodu, jodowanie reszt tyrozyny
i sprzęganie jodotyrozyny (MIT – monojodotyrozyny oraz DIT – dijo-
dotyrozyny) w trijodotyroninę (T3) i tetrajodotyroninę (T4 – tyroksy-
nę). Tłumacząc to na polski: jest to enzym, który pilnuje, żeby utleniał
się jod i żeby powstawały hormony tarczycy (T3 i T4) z T1 i T2!
Dlatego jeśli mamy chorobę Hashimoto w fazie aktywnej z wyso-
kim mianem przeciwciał aTPO, należy uważać na jod i raczej stosować
niskojodowe żywienie oraz suplementy. Jeśli enzym ten odgrywa klu-
czową rolę w utlenianiu jodu, a jest atakowany przez nasz układ immu-
nologiczny, to dodatek jodu będzie działał jak dolewanie oliwy do ognia!

TRAb – przeciwciała na receptor TSH (przeciwciała anty-TSHR)


TRAb to przeciwciała przeciwko receptorowi TSH, w skrócie okre-
ślane są także jako anty-TSHR. Ich obecność we krwi stwierdza się
w przypadku choroby Gravesa-Basedowa, która jest najczęstszą przy-

139
R ozszyfruj swoją krew

czyną nadczynności tarczycy. U osób zdrowych przeciwciała TRAb nie


są wykrywane. Badanie wykonuje się z próbki krwi. Receptory TSH są
zlokalizowane na komórkach tarczycy.
Podwyższone wartości przeciwciał TRAb świadczą o tym, że pa-
cjent zmaga się z chorobą Gravesa-Basedowa. W przypadku pacjentów,
u których rozpoznano wcześniej chorobę Gravesa-Basedowa, wzrost
przeciwciał TRAb może oznaczać nawrót choroby.

Dlaczego nasz układ odpornościowy atakuje nas samych?


Teorii opisujących mechanizm powstawania chorób autoimmunolo-
gicznych jest wiele. Jednymi z najczęściej spotykanych są teoria dysbio-
zy jelitowej i teoria stanu zapalnego. Teorię dysbiozy poznamy za chwi-
lę, teoria stanu zapalnego tłumaczy natomiast, że przyczyną autoimmu-
nologii może być długo trwający stan zapalny wywołany różnymi czyn-
nikami.

Przed sobą mamy przykładowe wyniki przeciwciał tarczycowych,


które wykonujemy z krwi. Widzimy, że są w normach laboratoryjnych,
a nawet niskie. Musicie wiedzieć, że mała ilość przeciwciał (w granicach
normy) występuje u zdrowych ludzi i nie jest to nic patologicznego. Ba!
Czasem nawet podniesiony poziom nie oznacza od razu choroby. Ale to
zależy od różnych czynników.

140
P raktyczny poradnik dla każdego

Obecność przeciwciał przeciwtarczycowych sugeruje zaburzenie au-


toimmunologiczne dotyczące tarczycy – im wyższy poziom przeciwciał,
tym jest ono bardziej prawdopodobne. Wzrastające stężenie przeciw-
ciał może być bardziej znaczące niż ich stałe stężenie i może wskazywać
na wzrost aktywności autoimmunologicznej, czyli zapalnej. Wszystkie
omawiane przeciwciała, jeśli są obecne u matki, mogą zwiększać ryzyko
niedoczynności lub nadczynności tarczycy u płodu i noworodka. Dlate-
go, drogie Panie, warto przygotować się przed ciążą i zbić stężenie prze-
ciwciał tarczycowych. Ile się tylko uda.
Dodatkowo przy każdym przypadku niepłodności i niepowodzeń
utrzymania ciąży poleca się badanie aTPO. Nawet jeśli TSH wypada
dobrze. Jest to badanie tanie, proste i ogólnie dostępne. Pozwala jednak
wykryć zaburzenia w funkcji układu immunologicznego. Jeśli ich po-
ziom będzie ponad normę, oznacza to, że istnieje potrzeba dalszej dia-
gnostyki. Może się bowiem okazać, iż chorujemy na choroby autoim-
munologiczne, które są przyczyną niepowodzeń utrzymania ciąży. Wte-
dy należy wdrożyć odpowiednie leczenie. Takie stanowisko przyjmuje
Amerykańskie Towarzystwo Tyreologiczne (ATA).
Przeciwciała aTPO często są przyczyną niedoczynności lub nawet
zwiastują chorobę, kiedy TSH jest prawidłowe. Ich obecność jest więc
niezależnym efektem wystąpienia choroby Hashimoto i hiperprolakty-
nemii w jej przebiegu, która jest jedną z głównych przyczyn niepłodno-
ści.
Często może być też potrzebna niezależna diagnostyka choroby
układowej/zespołu antyfosfolipidowego.
Badania przeciwciał warto wykonać również:
• u pacjentów z powiększoną tarczycą (wolem),
• u osób, których wyniki innych badań (np. T3, T4, TSH) wska-
zują na zaburzenie funkcji tarczycy,

141
R ozszyfruj swoją krew

• regularnie u pacjentów z rozpoznaną chorobą autoimmunolo-


giczną tarczycy (co 1–2 lata, czasem częściej – to zależy od przy-
padku).
Badania przeciwciał przeciwtarczycowych wykonuje się przede
wszystkim w celu rozpoznania chorób autoimmunologicznych tarczy-
cy oraz różnicowania ich od innych chorób tarczycy.

Przy badaniu przeciwciał warto trzymać się jednego laboratorium


i jednego zakresu referencyjnego.

Wynik badania aTPO/aTG/TRAB bywa dodatni, jeszcze zanim


wystąpią objawy choroby autoimmunizacyjnej (nawet 5–10 lat), dlate-
go czasami interpretacja u pacjenta bez objawów wymaga więcej czasu.
Przed postawieniem diagnozy choroby lekarz musi wziąć pod uwagę
wyniki badań laboratoryjnych, objawy kliniczne i wywiad rodzinny. Do-
piero wtedy dowiemy się, czy rzeczywiście chorujemy.
Jakie są czynniki ryzyka? Przeciwciała mogą być podniesione w sy-
tuacjach spowodowanych:
• starszym wiekiem (powyżej 60 roku życia); wraz ze starzeniem
się nasz organizm wpada w lekką niedoczynność, przeciwciała
wzrastają naturalnie,
• przyjmowaniem leków,
• innymi, agresywnymi autoagresjami, np. RZS, toczeń wielo-
układowy itd.,
• rakiem tarczycy, cukrzycą typu 1.
Określony odsetek zdrowych osób może mieć dodatnie wyniki ba-
dania jednego lub kilku rodzajów przeciwciał przeciwtarczycowych.
Występują one częściej u kobiet i u osób starszych. Jeśli przeciwciała
pojawiają się u osoby bez wyraźnych objawów zaburzenia funkcji tarczy-

142
P raktyczny poradnik dla każdego

cy, lekarz będzie śledził zmiany jej stanu zdrowia. Część takich osób ni-
gdy nie będzie miała zaburzeń funkcji tarczycy, u nielicznych zaburzenia
mogą się rozwinąć w przyszłości. Sytuacje te zdarzają się jednak stosun-
kowo rzadko. Zazwyczaj podniesiona liczba przeciwciał to już sygnał, że
coś poszło nie tak. Choć lekarze i książki podają, że podniesiona licz-
ba przeciwciał nie jest oznaką choroby, my zalecamy większą ostrożność
w stosunku do tych interpretacji.
Musimy sobie powiedzieć, że rzeczywiście są sytuacje, w których
całkiem zdrowe osoby mają przeciwciała powyżej wartości prawidło-
wych i nie będzie to żadną patologią – tak jak w przypadku podnie-
sionych wartości TSH, o którym pisaliśmy wyżej – ale niestety, często
może to oznaczać problem.

Czy zdrowy człowiek powinien mieć jakiekolwiek przeciwciała na


własne enzymy tarczycy?
Mówiąc po ludzku: czy natura stworzyłaby organizm ludzki tak, aby
jego system immunologiczny niszczył własną tarczycę?
Wątpliwe i nawet jeśli lekarz nie stwierdza jeszcze pełnoobjawowej
choroby, warto postępować w sposób zgodny z jej leczeniem (tym na-
turalnym).
Oczywiście istnieje pewne stężenie przeciwciał w stanie fizjologii na
przeciwciała i mała ich ilość jest konieczna. Piszemy jednak o przekro-
czonych wartościach prawidłowych spotykanych u osób zdrowych.
Należy pamiętać, że pewien stopień obecności przeciwciał jest ko-
nieczny do tego, aby w „celach szkoleniowych” pokazywać nasze antyge-
ny, a następnie wyciszać reakcję przeciw nim przez limfocyty T (supre-
sorowe). Obecność przeciwciał może też oznaczać, że doszło do rozpa-
du/uszkodzenia tkanki tarczycowej i antygeny, które w normalnie funk-
cjonującym gruczole nie mają kontaktu z krwią jak TG, pojawiły się
w tej krwi, co oczywiście spowodowało odpowiedź i wyłapanie antyge-

143
R ozszyfruj swoją krew

nów przez przeciwciała. Dlatego chwilowe zwiększenie się przeciwciał


może oznaczać niedawny rozpad tarczycy.
Nasze stanowisko jest takie, że zawsze przy podniesionych przeciw-
ciałach powinniśmy reagować. Przy podejściu oficjalnym w chorobach
autoimmunologicznych – poza podawaniem sterydów, które zadziałają
silnie przeciwzapalnie – można wykorzystać leczenie biologiczne, któ-
re ma wielu przeciwników, czy leki immunosupresyjne, czyli hamujące
funkcje układu odpornościowego (ostatnio wykorzystuje się też szcze-
pionki limfocytarne czy przeszczepy szpiku, ale są jeszcze mało popular-
ne). Hashimoto i Gravesa-Basedowa to choroby zapalne, czyli przebie-
gające ze stanem zapalnym. Czy więc podawanie sterydów można na-
zwać leczeniem? Nie, jest to działanie objawowe, które zmniejszy ból czy
też inne objawy, ale źródło choroby zostanie tam, gdzie było.
Czy powinieneś więc martwić się podniesionymi przeciwciałami?
Naszym zdaniem musisz zachować ostrożność i działać w sposób, który
uchroni Cię przed rozwojem choroby.
Czy przeciwciała mieszczące się w górnych granicach wartości refe-
renycjnych to powód do zmartwień? To także może już wskazywać na
chorobę, ale oczywiście nie musi.
Czy jeśli nie mam przeciwciał, oznacza to, że nie mam choroby i je-
stem zdrowy w tym kontekście? Niestety, nie. Oznacza to tylko, że nie
masz przeciwciał aTPO i aTG – nic więcej.
Warto jednak dodać, iż przeciwciała TPO są lepszym markerem
choroby tarczycy aniżeli aTG.
Miano przeciwciał przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG) bywa
zwiększone u 20% osób, u których występuje jakakolwiek choroba tar-
czycy (częściej w zaburzeniach spowodowanych niedoborem jodu,
a jeszcze częściej w przypadku chorób zapalnych) oraz u 10% „zdro-
wych” osób. Niedoczynność tarczycy w mniejszym stopniu koreluje ze
zwiększonym mianem przeciwciał anty-TG niż przeciwciał aTPO.

144
P raktyczny poradnik dla każdego

Warto jednak zbadać oba, pamiętając, że lepszym markerem będzie


aTPO.
Tabela – kiedy, gdzie i jakie przeciwciała?

Źródło: labtestonline

Najważniejsze pytania do przeciwciał

1. Czy przeciwciała się leczy?


Absolutnie nie! To nie jest tak, że kiedy widzimy podniesio-
ne miano przeciwciał, zajmujemy się ich leczeniem. Ich miano
jest dla nas tylko wskaźnikiem. Czego? Najczęściej złej funkcji
układu odpornościowego lub funkcji tarczycy. Nie należy leczyć

145
R ozszyfruj swoją krew

przeciwciał. Wypada zająć się całym organizmem, zaczynając od


funkcji układu immunologicznego, kończąc na funkcjach nad-
nerczy, jajników/jąder i tarczycy.
2. Czyli obecność przeciwciał nie oznacza od razu autoimmu-
nologii?
Nie. Najważniejsze są objawy.
3. Czyli podniesione przeciwciała nie wskazują na chorobę tar-
czycy?
Mogą, ale nie muszą. To zależy od ww. wskaźników.
4. Czy podniesione przeciwciała to powód do zmartwień?
I tak, i nie. Zazwyczaj tak, choć nie zawsze. Jeśli stwierdzono
chorobę Hashimoto lub Gravesa-Basedowa, warto co jakiś czas
je sprawdzać i dążyć do ich spadku poprzez odpowiedni tryb ży-
cia. Jeśli jednak nie stwierdzono choroby, a przeciwciała są pod-
niesione, musisz monitorować swój stan regularnie i w razie pro-
blemów podjąć działania. Jednakże naszym zdaniem podniesio-
ne miano przeciwciał oznacza, że już powinieneś zmienić tryb
życia, a nie czekać aż choroba nastąpi.
5. Czy po samym podniesionym mianie przeciwciał jestem
w stanie zdiagnozować chorobę?
Nie. Najważniejsze są objawy. Potem USG tarczycy.
6. To muszę w ogóle badać te przeciwciała?
Tak – warto. Do monitorowania stanu Twojego układu immu-
nologicznego, a raczej jego odpowiedzi na Twoje zmiany w ży-
ciu. Miło widzieć, jak spadają, nawet jeśli już wiemy, że nie ma
to tak ogromnego znaczenia w remisji choroby. Ich liczba może
też spadać wraz z kurczeniem się miąższu tarczycy.

146
DZIAŁ II
praktyka odczytywania

badań krwi
Praktyka
odczytywania badań krwi

Czyli rozdział, na który wszyscy czekaliśmy! Przekujmy teorię


w praktykę!

PRZYPADEK 1 – PANI ANNA

Spójrzmy na wyniki:

149
R ozszyfruj swoją krew

Przyjmijmy, że są to wyniki kobiety, która ma 30 lat, a na imię ma


Anna. Znamy cały jej wywiad, więc potrafimy już odpowiedzieć na na-
sze pytania z wywiadu przy odczytywaniu badań krwi.
Czy są objawy choroby?

Jak odczytamy te wyniki?


Stężenie TSH jest znacznie podwyższony, FT3 na poziomie 64,5%,
FT4 na poziomie 9,77%.
Wyniki wskazują na subkliniczną postać niedoczynności tarczycy.
Aby stwierdzić niedoczynność pierwotną, musimy mieć wolne hormo-
ny na bardzo niskiej granicy lub poniżej. Zauważyliście pewnie, że coś
jeszcze dzieje się w zakresie przeciwciał. Jednak pani ma bardzo ską-
pe objawy – czy to możliwe? Tak, przy tej postaci niedoczynności to
możliwe. Pamiętacie przecież, że niedoczynność subkliniczna dopiero
zwiastuje kłopoty. Wyniki wskazują na toczący się stan zapalny tarczy-
cy w kierunku Hashimoto. Oczywiście potwierdzi lub zaprzeczy tej te-
zie dopiero endokrynolog przy badaniu USG. Czy to możliwe, że pani

150
P raktyczny poradnik dla każdego

Ania jest zdrowa mimo takich wyników? Bardzo mało prawdopodob-


ne. O ile przy stężeniu TSH na poziomie 4 mIU/l i takim samopoczuciu
moglibyśmy tak stwierdzić, to widać sporo zaburzeń. Oczywiście wyni-
ki najlepiej powtórzyć, aby mieć pewność. Przyczyną jej niedoczynno-
ści jest prawdopodobnie choroba Hashimoto, więc należy zająć się tym
w pierwszej kolejności. Jeśli pani Ania planuje ciążę, musi doprowadzić
tarczycę do ładu i postarać się o niższą wartość TSH, za to wyższe war-
tości szczególnie FT3.
A co by było, gdyby powyższe wyniki należały do pani Ani, która ma
lat 80, a jej wywiad przebiegł tak samo jak w przypadku 30-letniej pani
Ani? Czy one również wskazywałyby na problem u niej?
No, pomyślcie chwilę… Pani Ania, lat 80 mogłaby mieć
Pisałam wyżej, że im człowiek TSH nawet do 8-9 IU/ml i nie
starszy, tym bardziej osłabiona pra- musiałoby to oznaczać choroby.
ca tarczycy. Pani Ania w wieku 80 Najnowsze rekomendacje mówią
lat może charakteryzować się wyż- o tym, że takie osoby nie powinny
szym stężeniem TSH i niższy- mieć podawanych hormonów tar-
mi stężeniami wolnych hormonów, czycy. Decyzja więc należy do le-
ale… karza.

…mimo wszystko taka pani musiałaby jednak mieścić się w zakre-


sie wartości prawidłowych. Wniosek jest taki, że nawet starsza pani po-
winna mieć stężenie TSH maksymalnie na poziomie 4,5–5 mIU/l (na-
wet do 7 mIU/l). Obie panie powinny:
1. Powtórzyć badania tarczycy.
2. Wybrać się do endokrynologa, aby potwierdzić lub wykluczyć
ewentualne zaburzenia pracy tarczycy.
3. Wdrożyć zalecenia lekarskie co do lekarstw.
4. Zrobić przynajmniej minimum badań krwi w zakresie morfolo-
gii, lipidogramu czy też glukozy na czczo.

151
R ozszyfruj swoją krew

5. Jak najprędzej wdrożyć naturalne leczenie.


6. Szukać przyczyny choroby, jeśli takowa będzie stwierdzona.

PRZYPADEK 2 – PAN FRANEK

Te wyniki należą do mężczyzny, który ma lat 27, a na imię ma Franek.


Czy są objawy choroby?

152
P raktyczny poradnik dla każdego

TSH = 1,5 mIU/, stężenia FT3 i FT4 poniżej wartości prawidło-


wych. Jaki typ niedoczynności należy tu stwierdzić?
Jest to wtórna lub trzeciorzędowa niedoczynność tarczycy, czyli
związana ze złą pracą przysadki lub podwzgórza. Jedna z najgorszych
w leczeniu. Pacjenci z takimi wynikami powinni mieć wykonany rezo-
nans magnetyczny z kontrastem. Ale w pierwszej kolejności warto wy-
konać test z TRH. To już kwestia dla lekarza prowadzącego, który po-
kieruje działaniem w tym przypadku.
Dobrze też zbadać inne hormony przysadki: LH, FSH, PRL,
ACTH – to wszystko możemy wykonać z krwi w laboratoriach.
Przy takim poziomie wolnych hormonów raczej trudno o dobre sa-
mopoczucie, co też naszego pana Franka dotyczy – nie ma energii, jego
skóra jest sucha jak pergamin, a włosy, niegdyś błyszczące, dziś są bar-
dzo matowe.
Franek będzie miał problem nie tylko z siłą, kondycją czy chęcią do
życia, ale również z libido i płodzeniem dzieci. Brakuje przecież hormo-
nów FT3 i FT4. Nie ma więc ani klocka do budowania T3, ani produk-
tu w postaci T3. W dalszej części więcej o tym, co Frankowi może po-
móc, ale jeśli pan Franek na rezonansie będzie miał zdrową przysadkę,
warto przypomnieć sobie, jakie są funkcjonalne przyczyny jej zmęczenia.
A co, gdyby te wyniki należały do tego samego faceta, ale przyj-
mującego leki? Przypuśćmy, że nasz pan Franek pół roku temu dowie-
dział się o nadczynności wraz z chorobą Gravesa-Basedowa i zaczął brać
leki – tyreostatyki. Jeśli taka sytuacja miałaby miejsce, Franek prawdo-
podobnie przesadził z dawką leku, gdyż za bardzo spadły stężenia wol-
nych hormonów, choć – co ważne – TSH raczej powinno być w takiej
sytuacji wyższe i wskazywać na niedoczynność, więc jest to mało praw-
dopodobna sytuacja.
Pan Franek powinien więc:
1. Powtórzyć wyniki.

153
R ozszyfruj swoją krew

2. Jeśli wyniki będą podobne, zbadać przysadkę wraz ze wskaza-


niami lekarza.
3. Zbadać inne hormony przysadki.
4. Zacząć stosować leki hormonalne – małe są szanse, że uda się
ich uniknąć.
5. Zacząć dbać o inne sfery życia – przede wszystkim reakcje na
stres.

PRZYPADEK 3 – PANI OLGA

W 2013 roku trafiła do nas pani Olga. Pani Olga miała bardzo złe
wyniki tarczycy – pierwotną nadczynność tarczycy wraz z wysokim
mianem TRAB – mimo przyjmowania leków. Problemy ujawniły się
po urodzeniu drugiego dziecka (co często się zdarza). Postanowiła więc
zrobić coś ze sobą – ktoś polecił jej dietetyka klinicznego, a konkret-
nie nas. Pani Olga – jak się domyślacie – pierwszy raz w życiu zrobiła
przed wizytą szeroki panel krwi oraz spisała dziennik żywienia. Jej po-
siłki było typowe dla Kowalskiego – kanapki z białego pieczywa z mar-
garyną, szynka, ser żółty, czasem plaster pomidora czy liść sałaty, scha-
bowy z ziemniakami, na kolację powtórka z rozrywki z chlebem. Dodat-
kowo pani Olga nie piła zbyt wiele wody, za to wlewała w siebie hekto-
litry kawy z cukrem oraz mlekiem krowim, oczywiście 0,5%. Nie znała
też takich słów jak „aktywność fizyczna”, gdyż obecnie była matką dwój-
ki słodkich szkrabów i cały swój czas poświęcała im. Podczas opieki nad
dwójką dzieci kobieta zażywa sporej dawki wysiłku fizycznego, jednak-
że nie są treningi z konkretnymi założeniami ani celem, dlatego często
po ciąży kobiety nie wracają już do formy sprzed narodzin dzieci. Wy-
niki krwi pani Olgi pokazały, że cierpi ona na anemię i ma wysoki po-
ziom glukozy (związany również z nadczynnością), wysoki poziom in-
suliny (insulinooporność) i charakteryzuje się osłabionym układem od-
pornościowym oraz słabą pracą nadnerczy.

154
P raktyczny poradnik dla każdego

Zadałam pani Oldze kilka pytań nakierowujących:


Ja: Czy dzieci dają pani spać w nocy (nadnercza)?
Olga: Już zapomniałam, co znaczy nieprzerwany sen. Przez ostatnie
3 lata najczęściej spałam nieprzerwanym snem po 2–3 godzin
w ciągu nocy. Reszta nocy wygląda różnie, choć staram się spę-
dzać w łóżku ok. 6–7 godzin.
Ja: Czy lubi pani spożywać czerwone mięso oraz podroby (anemia)?
Olga: Nie bardzo. Wolę chleb i owoce.
Ja: Jak często spożywa pani słodycze oraz bułeczki, drożdżówki,
pączki i inne wyroby cukiernicze (insulinooporność)?
Olga: Staram się ich nie spożywać.
Ja: Kiedy więc jadła je pani ostatnio?
Olga: Wczoraj.
Ja: Kiedy wczoraj?
Olga: Zaraz po śniadaniu – do kawy, oraz po obiedzie.
Ja (przeglądając zapiski i niczego takiego tam nie widząc): Dlacze-
go więc nie uwzględniła pani tego w dzienniczku żywieniowym?
Olga: Wstydziłam się…
Dietetyk musi też czasami być jak wykrywacz kłamstw. Choć nie za-
wsze udaje się dojść do prawdy, to jednak większość pacjentów coś zataja
albo specjalnie je lepiej tylko na czas prowadzenia dzienniczka. Dowie-
działam się więc, że słodycze są stałym komponentem diety pani Olgi,
a podjadanie słodkości jest jej reakcją na stres.
Podczas wywiadu żywieniowego okazało się również, że pani Olga
nie była karmiona mlekiem matki, jej odporność rzeczywiście jest sła-
ba, przez co łatwo łapie ona różne infekcje. Od ostatnich 3 lat pani Olga
czuje się wiecznie zmęczona, osłabiona i ma wszystkiego dość.

155
R ozszyfruj swoją krew

Współpracę z panią Olgą zaczęliśmy od zmiany nawyków żywie-


niowych. Pierwszym krokiem była praca nad podjadaniem oraz zmniej-
szeniem ilości spożywanej codziennie kawy. Udało się! Już po miesiącu
nawyk podjadania słodyczy zamieniliśmy na podjadanie warzyw lub za-
bawę z dziećmi, ponieważ to najbardziej relaksowało pacjentkę, a kawa
została po porostu zmniejszona do ilości 2 filiżanek dziennie. Kolejnym
krokiem było wprowadzenie pełnego planu żywieniowego – zdecydo-
wałyśmy się na docelowy protokół autoimmunologiczny, zaczynając od
diety samuraja. Pani Olga dostała też wykaz suplementacji, która miała
pomóc w wyrównaniu niedoborów i przejściu przez pierwsze fazy diety.
Oczywiście zamienniki słodkości były wliczone w dietę – bez tego trud-
no byłoby pani Oldze przetrwać nowy styl żywienia.
Po roku współpracy pani Olga nie ma już nadczynności – bez leków.
Przeciwciała są w normie, a pacjentka odzyskała siły, witalność i cieszy
się smukłą sylwetką. Sprzyjały też okoliczności w związku z maluchami,
bo w końcu dały spać w nocy. Przez ten rok przeszliśmy rożne protokoły
dietetyczne – dietę doktor Dąbrowskiej, AIP, dietę samuraja. Dziś nadal
utrzymujemy dietę samuraja, ciesząc się dobrymi wynikami i zdrowiem.
Pani Olga nadal ma problemy z uprawianiem regularnej aktywności fi-
zycznej, jednak wszystkie inne kroki zostały wykonane – przykład tej
pacjentki pokazuje, jak wiele może wnieść dyscyplina.

PRZYPADEK 4 – PANI JADZIA

156
P raktyczny poradnik dla każdego

To wyniki kobiety, która ma 55 lat, a na imię ma Jadzia. Jej TSH wy-


nosi 3,5 mIU/l, a reszta kształtuje się jak powyżej.
Co przykuwa uwagę w wynikach?
TSH funkcjonalnie jest dość wysokie, ale pamiętajmy, że pani ma
55 lat. Martwi nas na pewno niska tyroksyna, a trójjodotyronina wypa-
da pośrodku. Dokładnie wygląda to tak:
FT4: 2,90% [wynik 12,29, zakres referencyjny (12–22)],
FT3: 46,49% [wynik 4,82, zakres referencyjny (3,1–6,8)].
Pytania do jej wywiadu:
Czy są objawy choroby?

Czy więc kobieta ma jakiś problem? Lekarz stwierdził, że nie. My


polecamy powtórzenie badań, dobadanie przeciwciał aTPO oraz aTG,
a także wykonanie USG tarczycy (tym bardziej, że pani Jadzia ich wcze-
śniej nie wykonywała), ponieważ wyniki budzą niepokój i mogą sygnali-
zować niedoczynność tarczycy. Ze względu na operację usunięcia maci-
cy wyniki mogą też wprowadzać lekkie zakłamanie, chociażby ze wzglę-
du na stres oraz pobyt w szpitalu. Objawy depresyjne występują u pani

157
R ozszyfruj swoją krew

Jadzi od 3 lat, raz z mniejszym, raz z większym natężeniem. Ciągle nie


ma na nic siły, rano wstaje, bo musi. Gdyby nie to – w ogóle nie wstawa-
łaby z łóżka, jest potwornie przemęczona.
Ja: Czy za czasów młodości również cierpiała pani na takie proble-
my?
Jadzia: Ależ nie! Byłam wulkanem energii, w wieku 18 lat zaczęłam
rodzić dzieci, mam ich piątkę, wyobraża sobie pani, ile to obo-
wiązków? Wciąż musiałam być na najwyższych obrotach. Zrobić
śniadanie, wyprawić do szkoły, potem na studia, odrobić lekcje.
Gdy jedno już się uspokoiło, to drugie zaczynało płakać. Nie-
kończąca się opowieść. Dopiero 5 lat temu ostatnie dziecko wy-
frunęło z domu. A 2 lata później zaczęłam się okropnie czuć.
Czy to ma jakiś związek?
Ja: Moim zdaniem tak. Przebycie pięciu ciąż to rzeczywiście nie lada
wyzwanie dla organizmu. Stwierdzono naukowo, że po ciąży
najwięcej kobiet zaczyna chorować na różnorakie choroby. Cią-
ża często jest czynnikiem wyzwalającym, bo to ogromny stres
i dla psychiki, i dla ciała kobiety, a przede wszystkim zmienia się
gospodarka hormonalna.
Ciąża to też immunosupresja, czyli wyciszanie funkcji układu od-
pornościowego – niejako akceptacja obcych tkanek płodu. Wiele cho-
rób autoimmunologicznych ulega wtedy wyciszeniu, ale też wiele może
się rozwinąć, bo nasz układ odpornościowy jest bardziej pobłażliwy. Co
prawda limfocyty T w czasie ciąży hamują skutki działania pobłażliwe-
go układu, ale razem z ciążą kończy się czas ich ochrony przed silnie wy-
rażoną autoimmunizacją, dlatego po porodzie kobieta traci ochronę su-
presorowych limfocytów T, ale nie traci populacji autoprzeciwciał.
Ja: Z tego, co pani mówi, jestem prawie pewna, że cierpi pani na
niedoczynność wraz z Hashimoto. Powinny to rozjaśnić dal-
sze badania i wizyta u lekarza. Oczywiście choroba Hashimoto
ma podłoże w genach – gdyby nie otrzymała pani kompletu ge-

158
P raktyczny poradnik dla każdego

nów predysponujących do tej choroby, nigdy by ona nie powsta-


ła. Jednak takie geny są jak karabin napełniony nabojami. Wy-
starczy nieodpowiedni styl życia – więcej stresu, zapominanie
o sobie, przetworzona dieta czy gluten, nabiał – i katastrofa, ka-
rabin może wystrzelić, a choroba nastać.
Jadzia: Co to dla mnie oznacza w praktyce? Czy to jest choroba
śmiertelna?
Ja: Ależ oczywiście, że nie! Chorobę Hashimoto można trzymać
w ryzach, przestrzegając zasad zdrowego stylu życia! Nastał czas
dla pani – wychowała pani piątkę dzieci, które już mają własne
życie, więc teraz należy zająć się pani dietą, niedoborami oraz
stylem życia. Wszystko będzie dobrze, jeśli zastosuje się pani do
wskazówek.
Pani Jadzia to ciekawy przykład – wyniki właściwie nie są mocno
rozjechane, jednak pacjentka już czuje się tragicznie. Przechodziła też
trudną operację, stąd wyniki mogą przekłamywać, dlatego tak ważny
jest wywiad objawowy. Dodatkowo, przeciwciał swoistych dla Hashimo-
to we krwi nie ma! Może to być jednak ta choroba, wnioskując po obja-
wach, które wymieniła. Diagnozę wyda lekarz.
Jak to jest z przeciwciałami? Jeśli ich nie mam, to nie jestem chory?
Odpowiedź znajdziecie dalej.
Pani Jadzia powinna:
1. Powtórzyć badania wraz z przeciwciałami oraz USG tarczycy
(wskazanie raz na kilka lat).
2. Jeśli wyniki będą podobne – postępować wraz ze wskazaniami
lekarza.
3. Dobadać inne ważne parametry.
4. Zacząć dbać o inne sfery życia – przede wszystkim o swój styl
żywienia.

159
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 5 – PAN ADAM

Wyniki należą do młodego chłopaka. Adam ma 17 lat i jest czyn-


nym sportowcem, jeździ konno już od 8 roku życia, a od 11 roku życia
zajmuje się tym zawodowo. Dodatkowo uczy się w liceum i uczęszcza
na wiele dodatkowych kursów. Słowem, jego życie jest bardzo aktywne.
Czy są objawy choroby?

160
P raktyczny poradnik dla każdego

Oceńmy więc jego wyniki.


TSH jest zdecydowanie zbyt wysokie! Dla tak młodej osoby najle-
piej, gdyby wyniosło ok. 2.
FT4: 12,25% [wynik 0,998, zakres referencyjny (0,9–1,7)],
FT3: 21,25% [wynik 2,51, zakres referencyjny (2–4,4)].
Po wolnych hormonach także widać, że nie jest różowo. Z jakim ty-
pem niedoczynności mamy tu do czynienia? Coś pomiędzy pierwot-
ną a subkliniczną, ale czy na pewno? Szczególną uwagę powinien zwró-
cić tutaj punkt przygotowania do badań. Normy na hormony tarczycy
zostały określone na godziny poranne, 7–8 rano, a nie godzinę 10 rano!
Dodatkowo chłopak dzień przed badaniami uprawiał intensywną ak-
tywność fizyczną. Czy może to być tylko kwestia złego przygotowania
do wykonania badań krwi?
Ja: Adamie, jak wygląda twój sen? O której chodzisz spać, a o któ-
rej wstajesz?
Adam: Ach, rożnie. Przeważnie kładę się bardzo późno, ok. północy,
a wstaję o 5 na pierwsze zajęcia jazdy konnej. Mój grafik jest na-
pięty, wieczorem przed położeniem się spać często się uczę lub
gram w gry dla rozrywki.
Ja: Opowiedz coś o swojej energii. Czy rano wstajesz wypoczęty
i wyspany, a wieczorem zasypiasz bez problemu? Śpisz całą noc
bez wybudzania?
Adam: Nigdy nie miałem żadnych problemów ze snem, przez cały
dzień jestem bardzo aktywny, więc bez mojej dozy energii nie
podołałbym wyzwaniom. Jestem bardzo energiczny, nie narze-
kam na żadne spadki energii, doły czy depresje. To babskie, ja nie
mam takich problemów.

161
R ozszyfruj swoją krew

Po dokładnym wywiadzie okazało się, że Adamowi właściwie nic nie


dolega, nie ma niepokojących objawów ani dolegliwości, a w jego rodzi-
nie nie występują żadne choroby o podłożu autoimmunologicznym ani
problemy z tarczycą.
Czy więc można stwierdzić, że Adam jest chory na niedoczynność
tarczycy? To dziwne, ale prawdopodobnie nie. Nie ma żadnych obja-
wów, czynników rodzinnych również, dlaczego więc mielibyśmy stwier-
dzić, że Adam jest chory?
Oczywiście istnieje duże ryzyko, że przy tak intensywnym trybie
życia Adama niedoczynność z czasem się rozwinie, tym bardziej, że
nie dosypia i nie dojada. Być może lada dzień zacznie się on czuć tra-
gicznie, więc profilaktycznie warto wprowadzić odpowiednią dietę, ce-
lowaną suplementację oraz zadbać o jakość życia, a przede wszystkim
czas wolny.
Na tę chwilę Adam powinien:
1. Powtórzyć trójkę tarczycy, bo prawdopodobnie okaże się, że ba-
dania wyjdą prawidłowo.
2. Wykonywać profilaktycznie badania krwi co ½–1 rok.
3. Wykonać USG tarczycy i powtarzać je co 3–5 lat.
4. Zadbać o jakość swojego życia – wydłużyć sen, znaleźć czas na
relaks, wprowadzać dni regeneracji w sporcie (regeneracja dla
sportowca to jak dzień treningu), odpowiednio jeść oraz suple-
mentować się w zakresie niedoborów.
Historia Adama pokazuje, że wyniki to tylko liczby. Nigdy nie po-
wiedzą całej prawdy, bo to wywiad jest najważniejszy. To, że 95% zdro-
wych ludzi mieści się w przyjętych zakresach referencyjnych, nie ozna-
cza, że nie znajdzie się 5%, które wychodzą poza przyjęte wartości pra-
widłowe – taka już ich uroda. Strasznie nie lubię tych słów, ponieważ
specjaliści medycyny najczęściej mówią tak o wszelakich odchyleniach

162
P raktyczny poradnik dla każdego

w badaniach krwi mimo występowania typowych objawów, ale do tego


przypadku rzeczywiście pasuje.
Adam dostał zalecenia i pieczołowicie się do nich stosuje. Zrezy-
gnował z niektórych zajęć i wprowadził dni regeneracji, dodatkowo wy-
dłużył sen z 5 do 6,5 godziny dziennie. Kolejne badania krwi pokaza-
ły, że wolne hormony wyglądają znacznie lepiej, TSH natomiast nadal
waha się między 3,5 a 4 mIU/l – bezobjawowo. Warto byłoby zastoso-
wać u Adama jod, jeśli nie ma co do tego przeciwwskazań.

PRZYPADEK 6 – PAN MAREK

Płynnie przechodzimy do kolejnych wyników. Pacjent, lat 40, z prze-


wlekłymi biegunkami, bardzo chudy, BMI = 18, co wskazuje na niską
masę ciała.

TSH – 0,174 mIU/l – czyli poniżej zakresu normy,


FT4 – 15,5 pmol/l przy zakresie prawidłowym 7,86–14,41.
To, że wyniki są mocno obniżone lub podniesione, nie oznacza, że
nie można ich przeliczyć.
FT4: 116,64% [wynik 15,5, zakres referencyjny (7,86–14,41)].

163
R ozszyfruj swoją krew

TSH wynosi 0,174, a zakres prawidłowy zaczyna się, jak pamięta-


my, od 0,55.
Co więc należy stwierdzić po tych wynikach? Pierwotna nadczynność
tarczycy. Oczywiście warto byłoby także dobadać FT3, aby zobaczyć, jak
wygląda aktywny hormon – prawdopodobnie też będzie podniesiony.
Nie możemy zapomnieć o zbadaniu aTRAB oraz USG tarczycy czy też
wynikach aTPO i aTG.
Rozpatrzymy różne opcje:

Pierwsza, standardowa:
Czy są objawy choroby? Tak – to widać już po opisie: niskie BMI,
biegunki.

164
P raktyczny poradnik dla każdego

Opcja druga:
Objawy – tak jak wyżej.

Ja: Panie Marku, kiedy została wykryta niedoczynność?


Marek: Dokładnie 2 lata temu trafiłem do lekarza, bo bardzo wypa-
dały mi włosy i miałem problemy z koncentracją. Wtedy okazało
się, że to niedoczynność. Moje TSH wynosiło 10 mIU/l. Dosta-
łem 50 Euthyrox na początek i poczułem się trochę lepiej, jed-
nak później zaczęły się pojawiać inne objawy.
Ja: Jakie objawy i kiedy?
Marek: Dokładnie pół roku temu, po wizycie u endokrynologa, kie-
dy zmienił mi dawkę leku – z 75 zwiększył na 125, ponieważ
wciąż bardzo źle się czułem.
Ja: Co się wtedy zaczęło dziać?
Marek: Zacząłem mieć biegunki, lęki, zawroty głowy i kołatania ser-
ca. To było dziwne, ale stwierdziłem, że może się tak dziać, bo
miałem ostatnio trochę więcej stresu.

165
R ozszyfruj swoją krew

Ja: Panie Marku, wpadł pan prawdopodobnie w nadczynność po-


lekową. Związana jest ona ze zbyt dużą dawką lewotyroksyny –
stąd podniesienie we krwi wartości FT4 i obniżenie TSH. Musi
się pan udać do endokrynologa i zmniejszyć dawkę, jak najprę-
dzej.

Opcja trzecia:
Czy są objawy choroby? Tak jak wyżej.

Ja: Panie Marku, skąd pomysł na jod?


Marek: Przeczytałem na forum, że to bardzo zdrowotne, więc po-
stanowiłem wypróbować. Rzeczywiście przez pierwsze miesiące
czułem się o wiele lepiej. To działało, więc kontynuowałem, ale
coś chyba poszło nie tak.

166
P raktyczny poradnik dla każdego

Ja: Panie Marku, a skąd te dawki?


Marek: To protokół opisany przez słynnego lekarza, którego bardzo
lubię. Zaufałem tym dawkom i stąd taka decyzja.
Ja: Rzeczywiście jod może w wielu przypadkach pomóc – szcze-
gólnie przy niedoczynności bez autoimmunologii, włókniakach
i torbielach. Jod działa także detoksykująco i potrzebuje go pra-
wie każdy nasz organ. Jednak zawsze dawka musi być dobra-
na indywidualne pod konkretny cel, po przeprowadzonym wy-
wiadzie i określeniu wyników krwi. Ważne jest też to, jakie inne
substancje przyjmujemy. Jod jest dobry dla naszego organizmu,
kiedy traktujemy to poważnie. Powinien być podawany m.in.
z magnezem, selenem, witaminą C czy B complex. Można sobie
zaszkodzić, jeśli nie wiemy, jak i po co go używamy.
Marek: Co to znaczy? Zaszkodziłem sobie nim?
Ja: Widać u pana, że prawdopodobnie przeholował pan z daw-
ką jodu. To doprowadziło do lekkiej nadczynności. Być może
gdy odstawimy jod i wprowadzimy inne substancje oraz odpo-
wiednią dietę, okaże się, że wyniki tarczycy wrócą do normy. Nie
mamy jednak porównania – nie wiemy, czy już wcześniej nie
cierpiał pan na nadczynność, i czy to na pewno od jodu. Musi-
my więc sprawdzić. Proszę zrobić resztę wyników oraz udać się
na wizytę lekarską z USG. Od dziś odstawić jod, ale stopniowo,
by organizm nie doznał szoku.

167
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 7 – PANI MARIOLA

Pani Mariola, lat 40, przedstawia następujące wyniki:

Jej wywiad:

Opcja pierwsza, standardowa:

168
P raktyczny poradnik dla każdego

Przeliczmy więc procentowo dane wyniki:


FT4: 57,00% [wynik 17,7, zakres referencyjny (12–22)],
FT3: 60,54% [wynik 5,34, zakres referencyjny (3,1–6,8)].
Jak widać, wolne hormony wyglądają bardzo ładnie. Stężenie TSH
jest zbyt wysokie – pani Mariola mogłaby mieć je na poziomie 3–4
mIU/l, ale 5,6 mIU/l już budzi niepokój. Z czym więc mamy do czy-
nienia?
Jest to piękny przykład niedoczynności subklinicznej, poziom TSH
jest wyższy od norm laboratoryjnych. W takiej niedoczynności nie musi
być jeszcze objawów, ale prawdopodobnie niedługo się pojawią. Powin-
niśmy jak najszybciej działać. Przeciwciał nie widać, co jest bardzo do-
brym znakiem.
Na tę chwilę Mariola powinna:
1. Powtórzyć trójkę tarczycy.
2. Jeśli wyniki powtórnie wyjdą podobnie – wybrać się do lekarza
i wykonać USG.
3. Wykonywać profilaktycznie badania krwi co ½–1 rok.
4. Wykonać USG tarczycy i powtarzać je co 3–5 lat.
5. Zadbać o jakość swojego życia – wydłużyć sen, znaleźć czas na
relaks, wprowadzać dni regeneracji, odpowiednio jeść oraz su-
plementować się w zakresie niedoborów po wykonanych bada-
niach krwi.
6. Bardzo dobrym pomysłem prawdopodobnie byłoby też włącze-
nie jodu wraz z selenem i cynkiem.

169
R ozszyfruj swoją krew

Sytuacja druga:

Wykres: zależność TSH od trymestru ciąży.

Źródło: konferencja Food Forum

170
P raktyczny poradnik dla każdego

Pani Mariola jest w ciąży, dokładnie w piątym miesiącu. Oczywiście


to dość późny wiek na dziecko, ale i takie sytuacje się zdarzają. Tak jak
wcześniej ustaliliśmy, ciąża to stres dla organizmu, a dodatkowo, jak wi-
dać na wykresie, w pierwszym trymestrze TSH może szybować w dół,
w drugim i trzecim często jest już wyższe ze względu na wzrost ilo-
ści białka, które wiąże nam tyreoglobulinę, co powoduje spadek wol-
nych hormonów i wzrost TSH. Z jednej strony można więc powiedzieć,
że lekki wzrost TSH w drugim i trzecim trymestrze ciąży jest wytłu-
maczalny i fizjologiczny. Z drugiej jest to bardzo niebezpieczna sytu-
acja! Kiedyś myślano, że hormony tarczycy nie przechodzą przez łoży-
sko. Dziś już wiemy, że niewielka ich część jednak przechodzi i ma za-
bezpieczać rozwój układu nerwowego dziecka. Dopóki płód sam nie za-
cznie produkować hormonów, zdany jest na hormony matki. Produk-
cja własnych hormonów w ciąży zaczyna się ok. 12–13 tygodnia ciąży.
Kobieta w ciąży powinna więc utrzymywać TSH w ryzach do wartości
maksymalnie 1,5–2 mIU/l po to, aby zabezpieczyć hormony dla dziec-
ka i ustrzec je przed skutkami niedoboru hormonów, np. kretynizmem.
W tej sytuacji często trzeba od razu sięgnąć po hormony tarczycy, dlate-
go że taka sytuacja może zagrażać życiu dziecka. Co ważne, gdy kobieta
przyjmuje hormony tarczycy i zachodzi w ciążę, powinna wybrać się do
swojego lekarza, by zwiększyć dawkę leku.
Bardzo często poronienia ciąży są wynikiem zbyt wysokich stężeń
TSH i zbyt niskich stężeń wolnych hormonów, nie ma więc na co cze-
kać.

171
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 8 – PAN MIREK

Co widzimy na kolejnych wynikach do zinterpretowania? Podnie-


sione miano przeciwciał aTG.
Zadajmy pytania naszemu pacjentowi:
Czy są objawy choroby?

Niestety, dysponujemy tylko wycinkiem badań, a w zasadzie jednym


badaniem aTG. Pamiętacie jeszcze informacje o przeciwciałach? Czy
możemy stwierdzić tu chorobę tarczycy? W zasadzie mamy zbyt mało
danych, jednak pan Mirek nie przyjmuje leków, nie jest osobą starszą ani
nie miał żadnych zabiegów czy operacji. Przeciwciała nie powinny więc
być widoczne w jego krwi w takiej ilości. Najwięcej na temat obecno-

172
P raktyczny poradnik dla każdego

ści choroby powiedziałyby nam jego objawy. Jeśli pan Mirek ma objawy
Hashimoto, to wraz z tym wynikiem zyskujemy podejrzenie zapalenia
tarczycy Hashimoto, ewentualnie możemy mieć też do czynienia z ra-
kiem tarczycy. Należałoby oczywiście zlecić dodatkowe badania.
Jakie? Powinieneś już wiedzieć – przede wszystkim USG tarczy-
cy oraz pełen panel tarczycowy wraz z aTPO i najlepiej tyreoglobuli-
ną. Oczywiście ogromnie ważne jest dowiedzenie się, czy pan Mirek od-
czuwa objawy Hashimoto lub inne niepokojące. Jeśli nie i USG tarczy-
cy oraz hormony tarczycy wyjdą prawidłowe, nie należy włączać żadne-
go leczenia, tylko obserwować i okresowo powtarzać badania diagno-
styczne.
Jeśli jednak nasz pan Mirek czuje objawy Hashimoto, to na 90%
można stwierdzić tę chorobę.
Pamiętajmy, że objawy przypisane niedoczynności czy też niedo-
czynności Hashimoto są niespecyficzne i mogą występować z różnych
powodów. Warto więc posiłkować się także badaniami krwi i wywiadem
w kierunku innych zaburzeń, które mogą na to rzutować. Tę kwestię zo-
stawiamy specjalistom, gdyż trudno dziś zdiagnozować chorobę na po-
stawie samych wyników czy objawów.
Pan Mirek powinien:
1. Dorobić panel tarczycowy – TSH, FT4, FT3, aTPO.
2. Dorobić USG tarczycy.
3. Wybrać się do endokrynologa.
4. Obserwować się i zmienić nawyki stylu życia na jak najlepsze.
5. Jeśli to konieczne, włączyć leczenie hormonalne.

173
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 9 – PANI IRENKA

Jak ocenicie wyniki pani Irenki? Ma ona 25 lat i bardzo chce zajść
w ciążę, planuje to już od dłuższego czasu. Przeczytała gdzieś, że warto
zbadać tarczycę, bo miała ostatnio chwile osłabienia i gorszego samopo-
czucia. Koleżanka poleciła jej powyższe badania. Pani Irenka widzi ja-
kieś strzałki, ale niczego nie rozumie.
Czy są objawy choroby?

174
P raktyczny poradnik dla każdego

Ja: Pani Irenko, czy cierpi pani na jakieś dolegliwości zdrowotne?


Czy coś panią boli? Doskwiera? Czy ma pani migreny, bóle gło-
wy? Problemy ze snem lub wstawaniem? A może depresje czy
słaby nastrój?
Irenka: Nie, raczej nic z powyższych rzeczy mi nie dolega. Czasem
czuję się gorzej, ale bez przesady. Każdy ma gorszy dzień. Uwa-
żam siebie za zdrową osobę.
Ja: To fantastycznie! A jak włosy, skóra i paznokcie?
Irenka: Ach, to różnie. Raz lepiej, raz gorzej.
Ja: A najczęściej jak wyglądają?
Irenka: Włosy wypadają, a skóra na łokciach jest bardzo sucha, ale
tak jak mówię, bywa różnie.
Ja: A jak przewód pokarmowy? Jak często się pani wypróżnia?
Irenka: Co 3–4 dni.
Ja: Zawsze?
Irenka: Tak, przeważnie tak.
Ja: Pani Irenko, to rodzi problem. Cierpi pani na zaparcia. Od kiedy
towarzyszy pani taki problem?
Irenka: Przepraszam, ale nie uważam, że to problem. Moja mama tak
miała, moja babcia, siostry też. Wypróżniam się tak od zawsze.
A na pewno od 10–12 lat.
Ja: Niestety to problem. Może mieć to przyczynę w niedoczynności,
ale nie musi. Dodatkowo przechodziła pani zabieg 3 tygodnie
temu, a kiedy robiła pani te badania?
Irenka: Dokładnie 2 dni temu.

175
R ozszyfruj swoją krew

Ja: Dobrze. Należy więc na spokojnie dobadać raz jeszcze trójkę tar-
czycy i przeciwciała za tydzień lub dwa.
Jak widzicie, pani Irenka ma pewne objawy niedoczynności, ale je-
śli cierpi na nie od długich lat przyczyna może być zupełnie inna. Waż-
ne, żeby jeszcze raz sprawdzić wyniki tarczycy dla pewności i jeśli coś
będzie nie tak, wybrać się do specjalisty. Teoretycznie zabieg wykonany
trzy tygodnie temu nie powinien już mieć wpływu na wyniki, ale i tak
badania powtórzyć warto.
Im prędzej uda się zmienić styl życia, aby spróbować wyrównać
przeciwciała i poprawić stan tarczycy oraz spadek przeciwciał, tym le-
piej. Zwłaszcza że pani Irenka chce zajść w ciąże.
Jeśli wyniki się potwierdzą, będziemy mieli do czynienia z niedo-
czynnością tarczycy z podniesionym mianem przeciwciał aTPO, więc
prawdopodobnie z chorobą Hashimoto. Najpewniej choroba Hashimo-
to przez destrukcję tarczycy powoduje niedoczynność. Pani Irenka po-
winna odwiedzić dobrego specjalistę endokrynologa i wykonać USG, za
jakiś czas powtórzyć te badania, ale przede wszystkim zmienić styl ży-
cia, w tym dietę i wyrównanie niedoborów. I, jeśli istnieje taka możli-
wość, poczekać 2–3 miesiące na zajście w ciążę w celu spadku przeciw-
ciał i wzmocnienia funkcji układu immunologicznego. Leki też najpew-
niej będą potrzebne, tym bardziej przy staraniach o dziecko.
Ciekawostką jest fakt, że poziom przeciwciał aTPO mocniej (nawet
o 50%) spada przy podaży selenu w suplemencie diety.

176
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 10 – PANI EWA

Kolejna osoba to pani Ewa, lat 37:

Pani Ewa, jak widzicie, ma podniesione TRAB, czyli te świadczą-


ce o chorobie Gravesa-Basedowa. Czy pani Ewa cierpi na tę chorobę?
Nie wiadomo. Należy przeprowadzić nasz krótki wywiad, dopytać o ob-
jawy oraz dobadać pełen panel tarczycowy. Być może pani Ewa ma pod-
niesione to miano w wyniku zapalenia tarczycy, a o Gravesa-Basedowa
nie ma mowy.
Załóżmy więc hipotetycznie, że pani Ewa mocno puchnie, ciągle
jest zmęczona i podenerwowana, do tego ma problemy z wagą – obecnie
duża nadwaga, wcześniej niedowaga. Nie przyjmowała żadnych leków
i nigdy nie miała problemów ze zdrowiem ani żadnych stwierdzonych
chorób. Wszelkie objawy zaczęły się po drugiej ciąży. Wcześniej nic jej
nie dolegało, poza niedowagą. Objawy zaczęły się nagle. W tej hipotezie
z większą pewnością jesteśmy w stanie stwierdzić chorobę Gravesa-Ba-
sedowa, lecz na pytanie odpowie nam reszta jej wyników tarczycowych,
które powinna jak najprędzej wykonać.
To, że przy nadczynności najczęściej dochodzi do spadku wagi, nie
oznacza, że nie ma osób z nadczynnością i nadwagą – niestety, tak też się
dzieje. Oczywiście diagnozę powinien postawić lekarz.

177
R ozszyfruj swoją krew

USG tarczycy, czyli badanie


ultrasonograficzne tarczycy

Jedno z ważniejszych badań diagnostycznych w kierunku wykrycia


zmian strukturalnych na tarczycy, co może nas poinformować o choro-
bie Hashimoto, Gravesa-Basedowa czy też wolach/guzkach.
Warto wykonać to badanie co najmniej raz w życiu, a najlepiej pro-
filaktycznie raz na 5 lat. W przypadku stwierdzonej choroby – raz na
rok. W przypadku obciążenia rodzinnego chorobami tarczycy – raz na
2–3 lata.
Jest najprostszą i najmniej inwazyjną metodą badania tarczycy. Choć
często słyszy się dziś o szkodliwości zbyt częstego wykonywania USG,
w tym wypadku radzimy zachować rozsądek i wykonywać je regular-
nie. Dzięki USG tarczycy można określić wielkość, rozmiar, kształt, po-
łożenie i strukturę tego gruczołu, a także stwierdzić, czy są obecne guz-
ki, torbiele lub inne zmiany, których nie można wykryć podczas bada-
nia tarczycy dotykiem.
Jakie są „normy”?
Objętość tarczycy powinna wynosić maksymalnie 18–20 ml u ko-
biet i 23–25 ml u mężczyzn. Minimalne wartości to 13 ml u kobiet i 15
ml u mężczyzn. Przekroczenie tej normy sugeruje, że doszło do rozwo-
ju wola tarczycy – przerostu tkanki tarczycy. Jeśli badanie wskazuje na
jednolite powiększenie tarczycy, mamy do czynienia z wolem miąższo-
wym. Przy chorobie Hashimoto mogą się pojawić pojedyncze guzki lub
też wiele guzków.
Co ważne – mniejsza objętość tarczycy również może wskazywać
na problemy.
Oczywiście dzieci i osoby starsze mogą wykazywać odchylenia od
norm w rozmiarach tarczycy, jednakże osoby zdrowe w sile wieku po-
winny mieć rozmiar tarczycy zgodny z powyższymi normami. Niższe

178
P raktyczny poradnik dla każdego

zakresy objętości często spotykamy przy zapaleniu tarczycy lub ukrytej


autoimmunologii.
Należy zwrócić uwagę, iż jeśli nie mamy punktu odniesienia – ja-
kichkolwiek badań wcześniej i wykonaliśmy USG po raz pierwszy w ży-
ciu w wieku 30 lat – a objętość naszej tarczycy wynosi 10 ml, to być może
„taka nasza uroda” i „tacy się urodziliśmy”, choć oczywiście prawdopo-
dobnie będzie ona wykazywała cechy niedoczynności.
Mniej tkanki tarczycy = mniej hormonów tarczycy.
Ze względu na wielkość wola wyróżnia się trzy stopnie (według
Światowej Organizacji Zdrowia – WHO):
I° – tarczyca jest niewidoczna przy normalnym ustawieniu szyi, uwi-
dacznia się dopiero po odchyleniu głowy do tyłu.
II° – powiększona tarczyca jest niewidoczna, ale wyczuwalna doty-
kiem.
III° – tarczyca bardzo duża, widoczna przy normalnym ustawieniu
szyi.
Wyróżnia się także wole naczyniowe. Wole naczyniowe jest charak-
terystyczne dla choroby Gravesa-Basedowa. Wtedy mamy wskazania do
wykonania USG Dopplera z opcją monitorowania przepływu.
Przyjrzyjmy się przykładowym wynikom USG tarczycy.

UWAGA!
Należy pamiętać, że to lekarz endokrynolog jest w stanie ocenić
USG tarczycy i dobrać leczenie.

179
R ozszyfruj swoją krew

USG 1
To badanie Ingi, lat 30. Inga ostatnio miała dziwne spadki energii
i słabszą koncentrację. Ktoś polecił jej wykonać USG tarczycy. Jak my-
ślicie – czy wynik jest prawidłowy?
Oczywiście, że nie.
Po pierwsze Inga ma niejednorodną tkankę tarczycy – to wskazuje,
że coś ją zjada lub zmienia – najczęściej jest to autoimmunologia, czy-
li atak.
Dodatkowo Inga ma obniżoną echogeniczność tarczycy. Co to
oznacza?
Hipoechogeniczność i hiperechogeniczność oznaczają właściwość
tkanki określającą jej zdolność odbijania/pochłaniania fali ultradźwię-
kowej. Obniżona echogeniczność miąższu tarczycy świadczyć może
o procesie zapalnym i zaburzonej strukturze tkanki. Zawsze zależy nam
na obrazie normoechogenicznym.

180
P raktyczny poradnik dla każdego

O co chodzi z tą echogenicznością?
• przewlekłe zapalenie i zmiany pozapalne są hipoechogeniczne,
• zapalenie ostre z dużą aktywnością procesu zapalnego jest hi-
perechogeniczne, chyba że mamy do czynienia ze zbiornikiem
płynu (torbiel) w ostrym procesie zapalnym,
• zbiorniki płynu są zawsze hipoechogeniczne.
Przy przewlekłym zapaleniu możemy mieć też zwapnienia w miąż-
szu tarczycy, makrozwapnienia to raczej obraz długotrwałego uszkadza-
nia miąższu, niepokój nowotworowy powinny budzić ogniska mikro-
zwapnień.
Zwapnienia w USG nie są widoczne, jednak na skutek nieprzecho-
dzenia fali dźwiękowej przez uwapnioną strukturę za kamieniem po-
wstaje ubytek obrazu.
U Ingi obecne są też pasma zwłóknień, które często są objawem
choroby Hashimoto i świadczą o tym, że tarczyca może być już niedo-
czynna (zwłóknienia zazwyczaj dają naprzemienne pasma hipo – i hi-
perechogeniczne, więc to, co było opisywane na wstępie). Zwłóknie-
nie to nic innego niż już wygojona tkanka tarczycy. Wniosek jest więc
taki, że zapalenie Ingi nie trwa chwilę – to proces, który trwa od mini-
mum kilku miesięcy, a być może lat. Dlatego też mamy komentarz, któ-
ry przemawia za obrazem choroby autoimmunologicznej Hashimoto.
Popatrzmy jeszcze na wymiary jej tarczycy: razem ok. 11 ml. Obję-
tość prawidłowa wynosi ok. 18 ml, minimum – 13 ml. Świadczy to o po-
mniejszonej tarczycy. Czy Inga będzie musiała przyjmować hormony do
końca życia? Prawdopodobnie tak. Nie przeskoczymy rozmiarów tar-
czycy, niestety.
Co oznacza termin „zmiana hiperechogeniczna”?
Zmiana hiperechogeniczna z podwyższonym przepływem naczy-
niowym (z Dopplerem), na pewno wymaga dalszej diagnostyki pod ką-
tem onkologicznym – często konieczna jest biopsja cienkoigłowa.

181
R ozszyfruj swoją krew

Choć raki tarczycy są często hipoechogeniczne, hiperechogenna


zmiana to raczej gruczolak [np. pojedynczy guzek] niż rak. Nie moż-
na mylić hiperechogeniczności z określeniem, czy guzek jest „gorący”
w scyntygrafii.

USG 2
Kolejny wynik:

Wynik należy do kobiety – Anna, lat 40.


Idealny obraz USG – prawidłowa echogeniczność i przepływ naczy-
niowy. Nie widać guzów, zwłóknień ani innych ognisk zapalnych. Wę-
zły chłonne w normie.
Objętość to 16,6 ml – idealny wynik to ok. 18 ml, ale minimum to
13 ml, więc jest bardzo dobrze. Wszyscy jesteśmy ludźmi – nie ma ide-
ałów, więc musimy trochę odejść od sztywnego trzymania się liczb, je-
śli samopoczucie pacjentki jest w porządku. W dodatku nasza pani Ania
ma 40 lat – w tym wieku jej tarczyca może być nieco mniejsza. Wynik
jest jak najbardziej OK.

182
P raktyczny poradnik dla każdego

Życzymy wszystkim paniom właśnie takiego obrazu USG – pano-


wie powinni mieć trochę większą tarczycę.

USG 3
Kolejny przykład USG:

Ewa, lat 45.


Zwróćcie uwagę na wielkość tarczycy – niewiele ponad 9 cm3 – ma-
lutka.
W dodatku poprzednim razem (rok wcześniej) tarczyca wykazywa-
ła wielkość 13,1 cm3 – to świadczy o zmniejszaniu się tkanki tarczycy
wskutek zapalenia, najpewniej choroby Hashimoto.
Na tarczycy widać też kilka guzków, które nadają się do biopsji cien-
koigłowej (BAC).

183
R ozszyfruj swoją krew

Echogeniczność obniżona, co wskazuje na zapalenie tarczycy. Wy-


nik kształtuje się podobnie jak wcześniejszy, więc wskazówki są podob-
ne.

USG 4
I ostatni ciekawy wynik:

Wynik Tomka, lat 20.


Zaawansowana choroba Hashimoto – jak widzicie – ze względu na
włóknienie. Bardzo mała tarczyca – 7 ml objętości. Do tego włóknienie,
obniżona echogeniczność, czyli stan zapalny. Tomek musi szybko zmie-
nić swój tryb życia i wybrać się do endokrynologa. Zaawansowana cho-
roba w tym wieku to zły znak.

184
P raktyczny poradnik dla każdego

Objętość tarczycy w USG

Jak przeliczać objętość tarczycy?


Najczęściej na wyniku mamy do czynienia z 3 wymiarami dla każ-
dego płata. Warto również posłużyć się kalkulatorem z internetu. Wy-
korzystuje on wzór uproszczony: długość, szerokość i wysokość każdego
z płatów (podane w milimetrach) zostają przez siebie przemnożone, po-
dzielone przez 2 i następnie przeliczone na mililitry.
Więc jakie są normy długości, szerokości i wysokości płatów tarczy-
cy przy prawidłowym jej rozmiarze?
Dla kobiet to będzie po 8–9 ml objętości dla każdego płata, czyli np.
57 mm długości, 16 mm szerokości i 20 mm wysokości dla każdego pła-
ta, co daje ok. 18,2 ml objętości.
A najniższa „norma”?
Na przykład płat lewy: 53 mm długości, 14 mm szerokości i 18 mm
wysokości. Płat prawy: 54 mm długości, 14 mm szerokości i 17 mm wy-
sokości, co daje ok. 13,1 ml objętości.
Dla mężczyzn to będzie 10–12 ml objętości dla każdego płata.

Q&A choroby tarczycy

1. Czy Hashimoto to choroba genetyczna, a raczej czy ma pod-


łoże genetyczne?
Tak. Hashimoto może przebiegać w dwóch postaciach:
• postać atroficzna, która jest powiązana z obecnością genu
HLA-DR3,
• postać z wolem – powiązana z obecnością genu HLA-DR5.

185
R ozszyfruj swoją krew

Geny te są często obecne u osobników białej populacji. Masz


jednak realny wpływ na swoje geny (konkretniej na ich ekspre-
sję).
2. A Gravesa-Basedowa?
Podobnie. To również sprawa podłoża genetycznego.
3. Jeśli więc moja mama/tata ma Hashimoto, to ja też będę cho-
ry/a?
Niekoniecznie. Ważna jest też epigenetyka, czyli to, jak Twój styl
życia wpłynie na geny. Być może nigdy ich nie włączysz, bo nie
będzie zapalników.
Wśród bliźniaków jednojajowych chorych na Hashimoto tyl-
ko w 50% przypadków u drugiego bliźniaka występują przeciw-
ciała. To potwierdza, że geny nie są najważniejsze (dla dociekli-
wych – chodzi tu o tzw. penetrację genu).
4. A jeśli nie mam genu choroby Hashimoto, to jakie są szanse,
że zachoruję?
Szanse są praktycznie żadne.
5. Czym mogą być zapalniki choroby Hashimoto?
Różne według różnych źródeł. Nadmiar jodu, infekcje bakte-
ryjne i wirusowe, brak równowagi hormonalnej, toksyny, nieto-
lerancje i alergie pokarmowe, dysbioza jelitowa, stres, brak snu,
SIBO itd.
6. Czy choroba Hashimoto może być pomylona z depresją?
Tak – jak najbardziej i często tak się dzieje. Przy niedoczynno-
ści Hashimoto z reguły mamy słaby nastrój, problemy z kon-
centracją, brakuje nam energii, potrzebujemy dużo snu i ciągle
nam zimno. Nie wynika to jednak bezpośrednio ze stanu depre-
syjnego, lecz raczej z niedoboru hormonów tarczycowych, które

186
P raktyczny poradnik dla każdego

wpływają na metabolizm. Kiedy zaczyna ich brakować, brakuje


też sił do życia. Łatwo takie objawy pomylić z depresją. Wykaza-
no, że pacjenci z chorobami układu neurologicznego, u których
poprawy nie przynosiły leki stosowane przy depresji, wykazywa-
li poprawę samopoczucia po leczeniu hormonami T3. Dodatko-
wo, spora cześć osób z depresją wykazuje dodatnie przeciwciała
aTPO. Warto więc przy diagnozie depresji lub choroby dwubie-
gunowej przebadać tarczycę.
7. Czy choroba Hashimoto to choroba nieuleczalna?
Niestety, tak. Musisz z nią żyć do końca życia. Jest jednak dobra
informacja – da się ją wprowadzić w całkowitą remisję, dzięki
czemu samopoczucie chorego jest takie, jak u zdrowego człowie-
ka. Remisja może trwać kilka miesięcy/lat, więc istnieje szansa,
że nigdy nie będziesz odczuwał znamion tej choroby pod wa-
runkiem dbałości o swój organizm.
8. Czym różni się niedoczynność tarczycy od choroby Hashi-
moto?
Niedoczynność tarczycy najczęściej wynika z choroby Hashi-
moto, ale wcale nie musi tak być. Notuje się ok. 10% przypadków
niedoczynności, które nie są powiązane z chorobą Hashimoto
– tarczyca ma problem z produkcją hormonów, ale powodem
nie jest atak immunologiczny. Zasadnicza różnica polega więc
na tym, że choroba Hashimoto jest chorobą autoimmunologicz-
ną, a niedoczynność – nie. Innymi słowy, przy chorobie Hashi-
moto dochodzi do zjadania tarczycy przez organizm w wyniku
dezorientacji układu odpornościowego, w samej niedoczynności
natomiast tarczyca może cierpieć np. na niedobór jodu/selenu/
cynku. Na niedoczynność może zapaść osoba niedożywiona lub
przemęczona. W samej niedoczynności sytuacja jest dla nas lep-
sza, bo nie doszło jeszcze do ataku na tarczycę i prawdopodob-
nie nie mamy problemów z układem odpornościowym. W cho-

187
R ozszyfruj swoją krew

robie Hashimoto – niestety – tak. Niedoczynność jest więc tro-


chę większym zbiorem, w którym – oprócz Hashimoto – za-
wierają się też inne przyczyny niedoczynności (stres, niedobory,
inne choroby autoimmunologiczne, niedoczynność pooperacyj-
na, polekowa, po leczeniu radiojodem).
9. Czym różni się nadczynność tarczycy od choroby Gravesa-
Basedowa?
Nadczynność tarczycy najczęściej wynika z choroby Gravesa-
Basedowa, ale wcale nie musi tak być. Niewielki procent przy-
padków nadczynności nie jest powiązany z chorobą Grave-
sa-Basedowa. W nadczynności tarczyca ma problem z nadpro-
dukcją hormonów, ale przyczyną nie jest atak immunologiczny.
W chorobie Gravesa-Basedowa dochodzi do ataku na receptory
TSH przez organizm w wyniku dezorientacji układu odporno-
ściowego, co powoduje nadmiar wolnych hormonów. W samej
nadczynności natomiast tarczyca może mieć np. nadmiar jodu.
Na nadczynność może zapaść osoba niedożywiona lub przemę-
czona. Przy samej nadczynności sytuacja jest zazwyczaj dla nas
lepsza, gdyż nie doszło jeszcze do ataku na tarczycę i prawdo-
podobnie nie mamy problemów z układem odpornościowym.
W chorobie Gravesa-Basedowa – niestety – tak. Zasadnicza
różnica polega więc na tym, że choroba Gravesa-Basedowa jest
chorobą autoimmunologiczną, a nadczynność – nie. Nadczyn-
ność jest nieco większym zbiorem, w którym – oprócz Grave-
sa-Basedowa – zawierają się też inne przyczyny nadczynności
(stres, niedobory, inne choroby autoimmunologiczne). Oczywi-
ście przy samej nadczynności możemy też cierpieć na wole guz-
kowe, pojedynczego guzka czy różne postaci raka. Nadczynność
może się też pojawić po braniu leków – wtedy, choć mamy nad-
miar hormonów, przeciwciała się nie pokażą, nie wystąpią też
objawy Gravesa-Basedowa, jak wytrzeszcz oczu – oftalmopatia.

188
P raktyczny poradnik dla każdego

10. Mam bardzo małą tarczycę, ale lekarz mówi, że to nie choro-
ba Hashimoto, bo nie mam objawów. Czy istnieją inne opcje?
Tak – mogłeś urodzić się z małą tarczycą. Albo możesz cierpieć
na chorobę Orda. Nie jest ona uznawana przez wszystkich, ale
jednak często diagnozowana.
Amerykańscy endokrynolodzy uznają zanikowe zapalenie tar-
czycy za chorobę Orda (Ord’s thyroiditis). William Miller Ord
zauważył już w 1877 roku (dużo wcześniej niż Hakaru Hashi-
moto), że to autoimmunizacyjne zapalenie tarczycy występuje
częściej u kobiet niż u mężczyzn (zwłaszcza w okresie meno-
pauzy) i niemal zawsze wywołuje niedoczynność tarczycy.
Czym się różnią? W chorobie Orda nie musisz mieć podnie-
sionych przeciwciał tarczycowych, a mimo to wciąż cierpieć na
malejącą tkankę tarczycy w obrazie USG. Różnice wykazano na
diagramie poniżej. Co ważne, obie choroby leczy się tak samo.

Źródło: Daria Kikoła

189
R ozszyfruj swoją krew

11. Czy jeśli stwierdzono u mnie chorobę Hashimoto, to będę


musiał brać leki do końca życia?
To zależy. Medycyna akademicka w tej chwili widzi tylko dwa
rozwiązania:
• tyroksyna do końca życia jako leczenie niedoczynności
i Hashimoto (a przecież już wiesz, że podanie tyroksyny ni-
jak wpłynie na chorobę Hashimoto; dopóki nie znajdziesz
przyczyny problemu z układem immunologicznym, dopó-
ty destrukcja będzie zachodziła – przez podanie hormonu
w nieco mniejszym stopniu, ale jednak),
• sterydy przy silnym stanie zapalnym – to rozwiązanie wy-
korzystywane standardowo w przypadku chorób zapalnych
i autoimmunologicznych, jednak przy Hashimoto stosowa-
ne dosyć rzadko, tylko przy przełomie tarczycowym.
Zastanów się teraz – w którym z tych rozwiązań widzisz roz-
wiązanie problemu, czyli zatrzymanie destrukcji tkanek/zbicie
przeciwciał/uzyskanie równowagi układu immunologicznego?
W żadnym.
Leki często ratują życie – nie ma co do tego wątpliwości, ale czę-
sto też są przepisywane bez rozwagi. Żeby była jasność: nie je-
steśmy przeciwnikami leków. Uważamy tylko, że dziś wypisywa-
ne są jak cukierki. Choć jest wiele sytuacji w których są niezbęd-
ne, jest też wiele, w których są zbędne. Weź zdrowie w swoje ręce
i podejdź do sprawy zdroworozsądkowo, najlepiej po konsultacji
z dobrym specjalistą endokrynologiem.

190
P raktyczny poradnik dla każdego

Kiedy muszę przyjmować leki?

Jeśli:
• Twoja tarczyca jest mała,
• stan choroby jest bardzo zaawansowany,
• jesteś osobą z chorobami kardiologicznymi lub innymi zagraża-
jącymi zdrowiu i życiu,
• TSH nie obniża się mimo prób zdrowego stylu życia i szuka-
nia rozwiązań,
• czujesz się coraz gorzej,
• przyjmujesz hormony tarczycy już od kilku lat,
• masz podniesione TSH w ciąży,
• miałeś częściową resekcję tarczycy lub totalną resekcję (usunię-
cie), jesteś po radioterapii okolicy szyi lub po raku sutka, lub po
chemioterapii z powodu gruczolakoraka jelita grubego,
• Twoje dziecko ma objawy kretynizmu,
• Twoje dziecko ma zaburzenia neurologiczne z niedoczynnością
tarczycy,
• Twoje dziecko ma cukrzycę typu I lub ciężką astmę, lub celia-
kię, lub jakąkolwiek inną chorobą autoimmunologiczną – roko-
wanie u takich dzieci jest gorsze z uwagi na wiek, duże predys-
pozycje do autoimmunizacji i możliwość obecności wielu prze-
ciwciał, których nie będziemy mogli oznaczyć,
• masz nawracające epizody depresyjne (2 razy na rok), rozpo-
znaną chorobę afektywną dwubiegunową o atypowym przebie-
gu słabo reagującą na leki przeciwdepresyjne lub stabilizujące
nastrój (np. lit),

191
R ozszyfruj swoją krew

• jesteś osobą po 60 roku życia lub dzieckiem z bardzo wysokim


stężeniem TSH (powyżej 10 mIU/l),
to prawdopodobnie będziesz musiał (lub Twoje dziecko, w zależności od
punktu) przyjmować hormon, ale czy do końca życia – to zależy.
Jeśli żadna z tych sytuacji Cię nie dotyczy, istnieje możliwość, że
hormony potrzebne są Ci tylko na czas wyjaśnienia przyczyn choroby.

Czy mam pasożyty? A może zakażenie bakteryjne? A może wirusa? Być


może za mało śpię? Za dużo się stresuję? Źle jem? Co z moim relaksem? Ak-
tywnością fizyczną? Jelitami i żołądkiem? Czy wszystkie badania krwi poza
chorobą tarczycy są w porządku?

Masz wiele pytań do zadania. Warto znaleźć na nie odpowiedzi.


Istnieje jeszcze jeden problem. Wiesz już, jak działa oś podwzgó-
rze-przysadka-tarczyca, i wiesz o ujemnym sprzężeniu zwrotnym. Do-
datkowa informacja jest taka, że jeśli dajesz organizmowi hormon z ze-
wnątrz, to na zasadzie ujemnego sprzężenia często wyłącza on własną
produkcję hormonalną i u niektórych może już ona nie wrócić w pełni,
szczególnie przy braniu T3.
Oczywiście im krótszy czas i mniejsza dawka branego leku, tym le-
piej. Ale nigdy nie da się określić w pełni, czy po wzięciu Euthyroxu
Twoja oś będzie pracowała, jak należy. Dlatego jeśli nie chcesz brać le-
ków, Twoim zadaniem jest jak najwcześniejsze znalezienie przyczyn
i rozwiązanie problemu z tarczycą. Z drugiej strony tyroksyna nie jest
lekiem, który destrukcyjnie wpływa na nasze zdrowie czy samopoczu-
cie. Tabletka jest malutka i zawiera niewiele wypełniaczy. Hormon ten
często ratuje życie, a dodatkowo okazuje się, że pomaga w redukcji prze-
ciwciał. Nie odstawiaj więc leków bez konsultacji z lekarzem. Czasem
zdarza się, że lekarz proponuje odstawienie lub zmniejszenie dawki.
Sam jednak możesz bardzo zaszkodzić swojemu organizmowi. Pamiętaj
oczywiście, że zdrowy styl życia to i tak podstawa w tym przypadku. Je-
śli jednak w żaden sposób nie spróbujesz zawalczyć o swoje zdrowie, to

192
P raktyczny poradnik dla każdego

przepisywana porcja hormonów będzie coraz większa i większa, a pro-


blemy zaczną się nawarstwiać.
Dobra informacja jest taka, że wielu osobom udaje się wygrać z pro-
blemami, które stanowiły obciążenie pracy tarczycy, dzięki czemu mogą
odstawić leki lub diametralnie zmniejszyć ich dawkę.
Często nasze objawy są tylko wierzchołkiem góry lodowej, a szuka-
jąc korzeni objawów i lecząc je, powodujemy topnienie tej góry. W na-
stępnym dziale dowiesz się, jakie mogą być przyczyny chorej tarczycy.

Źródło: Konferencja JakMotyl

193
R ozszyfruj swoją krew

Podsumowanie wyników na diagramie

Źródło: Izabella Wentz

WAŻNE!
Każdy musi znaleźć swój indywidualny rozstaw hormonów, na któ-
rym czuje się dobrze. Najczęściej będzie to TSH ok. 1 mIU/l, a wolnych
hormonów hormony na poziomie 70–80%, ale niekoniecznie. Niektó-
re osoby będą świetnie funkcjonować przy TSH = 2 mIU/l a TSH bli-
skie 1 mIU/l będzie powodowało rozdrażnienie i nerwowość. Pamiętaj,
że jesteś jedyny i unikatowy – znajdź swoje zakresy wartości wyników!

194
P raktyczny poradnik dla każdego

Kilka słów sprostowania na temat badań krwi

Często zdarza się sytuacja, kiedy zlecamy badania krwi do wykona-


nia, a pacjent, idąc do lekarza, odbija się od ściany. Okazuje się, że lekarz
nie chce wypisać wszystkich badań krwi, uważając, że są zbędne, a nie-
które powinno się wykonywać dopiero w określonych sytuacjach, gdy coś
innego wyjdzie zaburzone.
Złotym przykładem jest TSH. Najczęściej jesteśmy wysyłani tylko
na badanie TSH – bez reszty komponentów panelu tarczycy – a przecież
już wiecie, że samo TSH nie wystarczy. Rzeczywiście pokazuje zaburze-
nia w pracy tarczycy, ale niestety nie zawsze. Poza tym po samym TSH
nie da się dojść do tego, czy mamy Hashimoto. W fazie aktywnej choro-
by rzeczywiście TSH powinno wskazywać na niedoczynność, ale znowu
– nie zawsze tak jest. Na NFZ w chwili pisania książki – rok 2016/2017
– należy nam się minimum raz w roku wykonanie TSH, FT3 i FT4, ale
jeśli dostaniemy choćby skierowanie na samo TSH, to już będzie wiel-
ki sukces.
Drugim przykładem jest stężenie testosteronu wolnego i całkowite-
go u panów, choć i u kobiet jest to ważny test. Często słyszymy, że to ba-
danie nie ma sensu. Dlaczego jednak ma sens? Ponieważ dziś większość
panów ma zaburzenia poziomu testosteronu z różnych przyczyn – mogą
to być problemy przysadkowe, wynikające z zaburzeń pracy jąder czy
też po prostu z towarzyszącej insulinooporności i braku snu, który dia-
metralnie zmieni poziom tego hormonu. A nawet starszy pan powinien
mieć testosteron w zakresie wartości prawidłowych dla wieku, więc dzi-
siejsze badania naukowe często pokazują potrzebę kuracji hormonalnej
z zewnątrz, co ma mniej skutków ubocznych niż niski poziom testoste-
ronu, a sama kuracja bardzo zmienia jakość życia mężczyzny.
Trzecim przykładem może być homocysteina. Wskazaniem lekar-
skim do jej zbadania jest starszy wiek bądź zaburzenia z krzepnięciem
krwi oraz objawowa miażdżyca. Powinno się także kontrolować jej po-

195
R ozszyfruj swoją krew

ziom u osób z grupy wysokiego i bardzo wysokiego ryzyka określanego


wg karty SCORE. W 2002 roku wykazano (https://www.ncbi.nlm.nih.
gov/pubmed/12387654), że zmniejszenie poziomu homocysteiny może
zmniejszać ryzyko udaru mózgu i zawału serca.
Homocysteina jest aminokwasem siarkowym, który wzrasta w sytu-
acji niedoboru witamin z grupy B – szczególnie B6, B9 i B12 – ale rów-
nież w sytuacji stanu zapalnego (wydaje się, że to właśnie podniesiona
homocysteina powoduje stan zapalny). Jest to ważny wyznacznik zdro-
wia układu krwionośnego, więc uważamy, że warto sprawdzać jej po-
ziom, gdyż już dzieci w wieku 8–10 lat wykazują podniesienie jej stęże-
nia we krwi, co jest niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia człowie-
ka. Często małe zmiany w stylu życia czy suplementacji są w stanie bar-
dzo tą wartość zbić.
Czwartym przykładem jest OGTT, czyli badanie krzywej glu-
kozowej po wypiciu 75 g glukozy. Zazwyczaj skierowanie od lekarza
jest w przypadku tego badania niezbędne, nawet jeśli chcemy je wyko-
nać prywatnie, ponieważ jeśli po wypiciu takiej dawki cukru wpadnie-
my w niedocukrzenie, laboratorium nie weźmie za to odpowiedzialno-
ści. Często poleca się dziś tzw. test kanapkowy, czyli zjedzenie śniada-
nia w laboratorium i zbadanie cukru po godzinie i po dwóch, jednak na-
leży pamiętać, że wartości glikemii w teście OGTT w laboratorium są
określone do 75g glukozy. Są jednak sytuacje, w których jesteśmy zmu-
szeni zlecić picie cukru: wpadanie w senność po posiłkach, spadki ener-
gii w ciągu dnia, niemożność spadku wagi mimo prób, problemy z mgłą
mózgową itd. Takie badania ujawniają wtedy u pacjenta silną hipoglike-
mię reaktywną bądź insulinooporność, a okazuje się, że nikt wcześniej
nie zbadał chorego w tym obszarze. Tutaj wskazaniami może być włą-
czenie metforminy czy diametralna zmiana stylu życia, a bez wyników
tych badań trudno jest prowadzić dalszą dietę czy suplementację. Wska-
zaniami do zrobienia krzywej są zaburzenia w poziomie cukru na czczo,
ale znów – przy wpadaniu w niedocukrzenia czy insulinooporności cu-
kier na czczo może nic nie wykazać i mieć piękny poziom.

196
P raktyczny poradnik dla każdego

Takich przykładów możemy mnożyć setki. Nasza lista badań jest


dość szeroka, ale wynika to wyłącznie z doświadczeń. Prosimy o takie
badania krwi, ponieważ widzimy, jak często zdarzają się w tych obsza-
rach zaburzenia, podczas gdy mogłoby się wydawać, że dana osoba nie
powinna mieć z tym problemów. Pozory mylą, a krew jest dobrym wy-
znacznikiem wszelakich zaburzeń metabolicznych czy też niedoborów.
Piszemy o tym nie dlatego, żeby wydawać ogromne sumy pieniędzy czy
wykłócać się z lekarzem, ale żeby mieć świadomość, że warto raz na ja-
kiś czas zrobić szeroki przegląd swoich badań krwi i zobaczyć, co się
tam dzieje. Niestety możemy mieć problemy z dostaniem skierowania
na wiele parametrów, więc większość badań musimy wykonać na własną
rękę, ale warto to zrobić. Zainwestowane pieniądze się zwrócą.
Dodam jeszcze, że nie mamy też żadnych zastrzeżeń do pracy le-
karzy – często wina nie leży po stronie lekarza, choć oczywiście bywa-
ją i takie przypadki. Źródło problemu jest znacznie wyżej – w pracy sys-
temu. Brakuje pieniędzy i czasu na pochylenie się nad pacjentem. Dla-
tego wielu pacjentów odsyłanych jest z kwitkiem – wskazaniem wizyty
psychologicznej/psychiatrycznej – kiedy lekarz nie wie już, co badać ani
o co może chodzić. Do nas tacy pacjenci trafiają tłumami, a przy szer-
szych badaniach ujawniają się różne problemy:
• zaburzenia gospodarki cukrowej,
• zaburzenia hormonalne – rzadko zleca się wyniki estradiolu,
progesteronu czy prolaktyny,
• zakażenia – chociażby jersinioza czy borelioza,
• zaburzenia w neuroprzekaźnikach,
• stany zapalne jelit,
• silne niedobory.
Oczywiście my wykonujemy konsultacje odpłatnie, a do tego mamy
dla pacjentów więcej czasu, więc rozwiązuje to wiele problemów, jednak

197
R ozszyfruj swoją krew

chodzi też o chęci pomocy, której brakuje dziś wielu osobom zajmują-
cym się zdrowiem ludzi.
Ukazujemy istnienie problemu i to, że każdy z Was również może
spotkać się z wyśmianiem przy takiej liście badań. Warto być na to przy-
gotowanym.
Nie chcemy, aby każdy sam się diagnozował, badał i leczył – nie taki
jest cel. Chcemy, by każdy miał wskazówkę i pigułkę wiedzy, która po-
może w diagnozowaniu problemów ze wskazaniami lekarskimi.

Ciekawostki, o których warto wiedzieć

 W nadczynności tarczycy warto stosować wysokokaloryczną


i średniobiałkową dietę oraz jeść często niewielkie posiłki. Po-
winno to zrekompensować zwiększone tempo przemian meta-
bolicznych związane z nadczynnością tarczycy.
 Przy nadczynności tarczycy możesz zażywać ziołowe prepara-
ty, takie jak ekstrakty z karbieńca pospolitego (Lycopus europa-
eus) i karbieńca wirginijskiego (Lycopus virginicus). Wykazano,
że hamują one metabolizm i uwalnianie tyroksyny. Serdecznik
pospolity (Leonurus cardiaca) również ma działanie podobne
i może redukować przyspieszoną pracę i kołatanie serca.
 Warto wybrać się na wizytę do fizjoterapeuty, który jest w sta-
nie leczyć zwyrodnienia dolnego odcinka kręgosłupa szyjnego,
tak aby zredukować napięcie mięśni oraz odruchy, które mogą
uciskać naczynia krwionośne zaopatrujące tarczycę w substan-
cje odżywcze.
 Często stężenie wolnych hormonów jest na odpowiednim po-
ziomie, a stężenie TSH jest wysokie, co może to świadczyć o ni-
skim stężeniu hormonów w tkankach.

198
P raktyczny poradnik dla każdego

 Szumy w uszach mogą być wynikiem niedoczynności tarczycy.


 W Hashimoto i w chorobie Gravesa-Basedowa często wystę-
pują zmiany w zastawkach serca (wypadanie płatka zastawki).
Jest to dobrze słyszalne – warto, by lekarz rodzinny osłuchiwał
chorych, szczególnie z Hashimoto (częściej występuje)! Taki
problem może doprowadzić nawet do nagłej śmierci sercowej.
 W niedoczynności bardzo pomaga używanie oleju z czarnuszki
lub ziaren czarnuszki – podnosi FT3.
 W nadczynności występuje słaba wydolność mięśni, zwłaszcza
barków i nóg.
 Bielactwo często współwystępuje z Hashimoto, tak samo jak ły-
sienie plackowate.
 Antygeny tkankowe HCA B8, DR3 i DQB1*0301 zwiększają
ryzyko wystąpienia Hashimoto.
 Aktywne wirusy w trakcie trwania choroby Hashimoto to
HTLV-1, enterowirus, wirus różyczki, wirus opryszczki, wirus
świnki, EBV, parwowirus.
 Interferon beta (używany do leczenia stwardnienia rozsianego
i WZW typu C) zawiera duże ilości jodu i często wyzwala Ha-
shimoto.
 Prawidłowe stężenie progesteronu może chronić przed Hashi-
moto. U mężczyzn mogą przed nią chronić także DHEA i te-
stosteron.
 Alkohol, papierosy i kawę należy wyeliminować przy każdym
zaburzeniu pracy tarczycy, ale – jak się okazuje – papierosy
zmniejszają ryzyko choroby Hashimoto.
 Przewaga estrogenowa wywołuje Hashimoto (zwiększa aktyw-
ność układu immunologicznego).

199
R ozszyfruj swoją krew

 Hashimoto podczas ciąży (nieleczone lub źle leczone) wpływa


na upośledzenie umysłowe i zaburzenia rozwoju u dziecka.
 Warto wykonać pantomogram, który pokaże nam ewentualne
stany zapalne zębów często przekładające się na pracę tarczycy.
 Stosowanie preparatów biotyny może wpływać na wyniki badań
oceniających pracę tarczycy i fałszywie wskazywać na jej pier-
wotną nadczynność.
 Na USG powinny nas zaniepokoić: guzki większe niż 10 mm,
wzrost guzka w skali wykonywanego USG tarczycy, guzki au-
tonomiczne, guzki nieco hipoechogenne o średnicy kilkuna-
stu milimetrów o zwiększonej sztywności w elastografii i we-
wnętrznym unaczynieniu.
 W pierwszych dniach życia noworodka z wrodzoną niedoczyn-
nością tarczycy należy uważać na preparaty z witaminą D3.
 Zespół cieśni nadgarstka może być związany z niedoczynnością
tarczycy.
 W nadczynności tarczycy występuje duży problem z rozkładem
alkoholu (warto pobudzać wtedy receptor FXR chroniący wą-
trobę) – oczywiście może to też być problem z genem ALDH2,
który jest za to częściowo odpowiedzialny.
 Leki hamujące wytwarzanie hormonów mocno obciążają wą-
trobę.
 Przy chorobie Gravesa-Basedowa nie należy opalać się zbyt
długo, ostrożnie również ze sportem i sauną, zwłaszcza na po-
czątku.
 W chorobie Gravesa-Basedowa tarczyca może mieć rozmiar
nawet 60–100 ml.
 Podejrzewa się, że Shigella, Yersinia enterocolitica, ewentual-
nie Chlamydia oraz duże dawki jodu (np. tomografia kompute-

200
P raktyczny poradnik dla każdego

rowa z kontrastem) czy też palenie papierosów mogą wywoły-


wać chorobę Gravesa-Basedowa.
 CRH, pobudzając nadmiernie ACTH, pobudza kortyzol,
a przez to pobudzona jest cytokina zapalna Il-1, co rozregulo-
wuje cały układ odpornościowy. Mówiąc inaczej, stres powodu-
je stan zapalny.
 Podejrzewa się, że niskie stężenia estrogenu i progesteronu
u kobiet po ciąży wywołuje chorobę Gravesa-Basedowa (pa-
miętacie o immunosupresji ciężarnych, czyli wyciszaniu ukła-
du odpornościowego?).
 U mężczyzn z Gravesem-Basedowem notuje się niskie warto-
ści testosteronu i DHEA, stąd starsi mężczyźni przechodzą tę
chorobę znacznie gorzej niż młodsi.
 Receptory TSH, na które oddziałują przeciwciała w chorobie
Gravesa-Basedowa, są nie tylko na tarczycy, ale i w oczodołach,
stąd problemy oczne, m.in. wytrzeszcz gałek ocznych.

201
DZIAŁ III
przyczyny i sposoby
leczenia
chorób tarczycy
Choroby tarczycy
w ujęciu funkcjonalnym

Najczęstsze przyczyny chorób tarczycy


w ujęciu funkcjonalnym

1. Stres

Jestem dietetykiem, a zaczynam od stresu. Dlaczego? Teoretycznie


dieta to podstawa każdego zdrowego organizmu. Ale tylko teoretycznie.
Przekonałam się o tym nie raz na sobie, na bliskich mi osobach oraz na
podopiecznych. Dużo zależy od naszej głowy i nastawienia. Na pewno
znacie choć jedną osobę w otoczeniu, która je wszystko, a cieszy się su-
per zdrowiem, i odwrotnie – osobę, która żyje dietami i zdrowym odży-
wianiem, a wciąż choruje. No cóż, te dwie osoby może dzielić tylko jed-
no – psychika (no dobra, czasem też genetyka).

205
R ozszyfruj swoją krew

Czy stres to cichy zabójca?

Stres dosłownie zabija. Nie mówimy tu o stresie ostrym raz na kil-


ka dni. Nie, nie – zupełnie nie o nim mowa. Mowa o stresie przewle-
kłym, czyli takim, którego doświadczasz dzień po dniu. Stres blokuje
funkcje układu odpornościowego – zauważyłeś, że jak czymś się mar-
twisz, to częściej chorujesz? Stres potrafi zablokować efekt odchudzania,
a nawet spowodować wzrost wagi! Niektórzy w stresie chudną, inni tyją.
Możesz więc jeść wspaniale, wysypiać się, trenować, brać suplementy, ale
jeśli wciąż żyjesz w stresie, Twoja tarczyca może nadal bardzo cierpieć.

Czym jest stres?

Warto dowiedzieć się, czym stres jest, żeby móc go unikać.

206
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak radzić sobie ze stresem? Przede wszystkim odkryć jego źródło,


a potem postarać się wyeliminować to źródło lub zrobić wszystko, żeby
wpływało na nas w jak najmniejszym stopniu.
Pomóc mogą także:
• akupunktura,
• sztuka,
• oddech,
• rozmowa,
• pomoc specjalisty,
• taniec,
• ćwiczenia dostosowane do nas,
• kąpiel,
• spa,

207
R ozszyfruj swoją krew

• masaż,
• medytacja,
• modlitwa,
• muzyka,
• słońce i kontakt z naturą,
• hobby,
• joga,
• zwierzęta,
• gry,
• sauna,
• solarium – do 5 minut,
• seks – najlepiej 2–3 razy dziennie,
• czas tylko dla siebie,
• niektórym także sprzątanie.
W dzisiejszych czasach jesteśmy przeładowywani informacjami
i stresem. Warto znaleźć chwilę relaksu dla siebie każdego dnia, aby za-
chowywać zdrowie psychicznie w ładzie. To ogromnie przełoży się na
nasze zdrowie i samopoczucie.

2. Infekcje

Jak widzieliście na powyższym diagramie, często przy chorobach


tarczycy wspomina się również o infekcjach. Rzeczywiście, infekcje to
mocny gracz w temacie chorób tarczycy. Szczególnie tych autoimmuno-
logicznych, ale nie tylko.

208
P raktyczny poradnik dla każdego

Infekcja może być stresem i odwrotnie – stres może narażać na in-


fekcje, bo przewlekły stres pociąga za sobą upośledzanie układu odpor-
nościowego.
Choroby Hashimoto i Gravesa-Basedowa powiązane są z zakaże-
niami takimi jak:
• wirus Epsteina-Barr powodujący mononukleozę,
• wirus opryszczki,
• bakteria Yersinia enterocolitica,
• bakteria Helicobacter pylori powodująca w nadmiarze wrzody
i nadżerki, a nawet raka żołądka,
• bakteria Borrelia burgdorferi – powiązana z boreliozą,
• przerost drożdżaka Candida albicans,
• zakażenia pasożytnicze, m.in. owsiki czy lamblie.
Jakie są hipotezy połączenia infekcji z autoimmunologią?

Mimikra molekularna

Jeśli organizm pacjenta został zaatakowany przez wirusa lub bakte-


rię, to zbuntowane limfocyty T i B nie potrafią odróżnić wirusa od tkan-
ki i atakują oba cele, przy okazji „instruując” pozostałe elementy układu
odpornościowego, by poszły za ich przykładem. Tak dochodzi do ataku
autoimmunologicznego – jak w chorobie Hashimoto czy Gravesa-Ba-
sedowa. Czyli mamy zakażenie, które trwa. Układ odpornościowy, chcąc
się go pozbyć, atakuje, w końcu jednak zaczyna atakować nasze własne
tkanki – przez pomyłkę.
Bakteria czy wirus mają setki tysięcy miejsc, do których się może
przeciwciało przyłączyć. Im dłużej trwa zakażenie, tym więcej różnych

209
R ozszyfruj swoją krew

kombinacji przeciwciał w walce z patogenem próbuje wykorzystać nasz


układ odpornościowy [coraz lepiej zna wroga], im więcej przeciwciał,
tym większa szansa na autoimmunologię względem naszych tkanek –
więc najczęściej ten proces ma miejsce na podłożu infekcji przewlekłych.

Ukryte antygeny

Można inaczej nazwać je porwaniem. Zwykle stosuje się je do wi-


rusów – np. wirusa opryszczki lub Epsteina-Barr – które potrafią po-
rwać DNA komórkowe i tym sposobem ukryć je przed układem odpor-
nościowym. Nie jest to łatwe zadanie i gdy infekcja zostanie rozpozna-
na, ofiarą ataku padnie zarówno wirus, jak i komórki, pod które intruz
próbował się podszyć, czyli np. nasza tarczyca (bo ma ten sam fragment
DNA co wirus).

Efekt przygodnego widza

W tej teorii, gdy infekcja częściowo niszczy tkankę np. tarczycy, to


układ odpornościowy spieszy na ratunek. Po przybyciu na miejsce zgod-
nie ze swoim przeznaczeniem atakuje infekcję, ale przy okazji zaatako-
wany zostaje też przygodny widz – w tym przypadku tkanka tarczycy.
Efekt ten wywoływany jest i przez infekcję bakteryjną i wirusową. Naj-
częściej dotyczy to ostrych zakażeń!
Nasz układ odpornościowy chroni nas za wszelką cenę przed obcym,
ale często przypadkowo dostaje się też naszej tarczycy/stawom/wątro-
bie itd. Dopóki do końca nie poradzimy sobie z infekcją, możemy nadal
mieć problem z autoimmunologią.

210
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak sobie radzić?

Co robić z wirusami?
Walka z wirusami jest trudna, a często wręcz niemożliwa. Najlep-
szym sposobem okazuje się zdrowy i higieniczny styl życia, który mini-
malizuje ryzyko ataku większości wirusów.
Pierwszym sposobem walki z wirusami jest podawanie leków prze-
ciwwirusowych, które mogą, ale nie muszą pomóc.
Drugim jest ten, który już znacie – dbanie o siebie i swój układ od-
pornościowy:
• prawidłowa dieta,
• regeneracja nocna – 7–8 godzin,
• nawodnienie,
• wyrównanie niedoborów,
• uzdrowienie jelit,
• aktywność fizyczna,
• wzmocnienie wątroby i procesów detoksu,
• oczyszczenie otoczenia z toksyn w miarę możliwości,
• zredukowanie stresu albo nauka prawidłowej reakcji na stres,
• może też pomóc suplementacja L-lizyny, monolauryny, oleju
kokosowego, rośliny Lomatium, kordycepsu, N-acetylocysteiny
oraz ekstraktu z drzewa oliwnego.
Co robić z bakteriami?
Tutaj często konieczne jest podanie antybiotyków, zawsze pod kon-
trolą lekarza, zawsze wg wskazań i zawsze z probiotykiem. Przy antybio-
tykoterapii przyda nam się np. Enterol z polskiej apteki.

211
R ozszyfruj swoją krew

Nigdy nie przerywaj antybiotykoterapii przed czasem! Nie traktuj


jej także jak cukierków do jedzenia!
Przydatne mogą się też okazać zioła i inne suplementy, takie jak: al-
licyna, monolauryna, olejek z oregano, ekstrakt z grejpfruta. Poza tym
protokół wygląda jak powyżej.
Pamiętaj, że antybiotyki działają na bakterie, a nie na wirusy.
Co robić z grzybami?
Najważniejsze jest przywrócenie flory bakteryjnej do stanu równo-
wagi. Tak naprawdę przerost grzybiczy to często tylko efekt innych pro-
blemów zdrowotnych organizmu, w tym niewyrównanej pracy tarczycy,
dysbiozy jelitowej czy stresu.
W leczeniu farmakologicznym stosuje się nystatynę, głównie w le-
czeniu miejscowym grzybicy jamy ustnej. W innych lokalizacjach czę-
sto stosuje się flukonazol, a w przebiegu ciężkim lub powikłanym – am-
foterycynę B.
Przydatne mogą się też okazać zioła i inne suplementy, takie jak: al-
licyna, monolauryna, węgiel aktywny, olejek z oregano, ekstrakt z grejp-
fruta. Poza tym protokół wygląda jak powyżej.
Infekcje często towarzyszą chorobom tarczycy – jeśli twoje lecze-
nie nie daje pozytywnych rezultatów, warto sprawdzić i to.

3. Złe wojsko w twoich jelitach –


dysbioza jelitowa

W Twoich jelitach żyje królestwo bakterii, istna dżungla. Przynaj-


mniej tak powinno być, bo dziś ludzie w krajach wysokorozwiniętych
mają już pojedynczą wysepkę zamiast dżungli. No i właśnie tę dżunglę
można porównać do złych i dobrych żołnierzy albo do każdej jednej baj-

212
P raktyczny poradnik dla każdego

ki, w której mamy walkę dobra ze złem. U osoby, która o swoje jelita dba,
powinno przeważać królestwo dobrych bakterii – czyli nasz Król Lew
i jego brygada. Dobre bakterie spełniają wiele funkcji:
• pomagają w trawieniu pokarmów, których żołądek i jelito cien-
kie nie są w stanie strawić,
• wspomagają produkcję niektórych witamin (B oraz K),
• wpływają na inne mikroorganizmy, chroniąc tym błonę śluzo-
wą jelit,
• odgrywają ważną rolę w układzie immunologicznym, stanowiąc
pewnego rodzaju barierę ochronną.
To nie mit, że w Twoich jelitach zawiera się 80% odporności. Kiedy
nie dbasz o jelita i złe wojsko – Skaza i jego kompania – zaczyna prze-
ważać, wszystko zaczyna się sypać. Wtedy też często dochodzi do auto-
immunologii np. Hashimoto.
Na dodatek w jelitach zachodzi 20% konwersji, o której czytałeś wy-
żej. Jeśli więc jelita są w rozsypce, to tych 20% też jest ograniczone.
Analiza równowagi mikrobiologicznej jelita i następnie odbudowa
ewentualnych zaburzeń jest metodą zapobiegania chorobom cywiliza-
cyjnym oraz efektywną i bezpieczną terapią wspomagającą leczenie. By-
tujące w przewodzie pokarmowym mikroorganizmy wpływają na prawi-
dłowe funkcjonowanie całego organizmu.
W jelitach zdrowego człowieka bytuje ok. 2–3 kilogramów drobno-
ustrojów.
Gdyby pozbawić ludzki organizm tego ekosystemu, nie bylibyśmy
w stanie przeżyć. Korzystne dla zdrowia bakterie jelitowe bezpośred-
nio lub pośrednio koordynują bowiem funkcjonowanie każdego orga-
nu i narządu.

213
R ozszyfruj swoją krew

Co wpływa na złą pracę jelit?


• stres! Każda forma stresu – fizyczna/psychiczna/duchowa,
• przetworzona żywność, w której brakuje błonnika, szczególnie
rozpuszczalnego (który zawarty jest przede wszystkim w owo-
cach i warzywach),
• antybiotyki – zmieniają florę na zawsze, branie probiotyków
może być potrzebne do końca życia,
• leki, w tym NLPZ, czyli leki używane przy bólach, np. Ibuprom.
Jeśli często boli Cię głowa, pamiętaj, że każda tabletka pogarsza
tak naprawdę sprawę – niszczy florę,
• toksyny, w tym duża ilość kosmetyków nienaturalnych i chemii
domowej w otoczeniu,
• odwodnienie,
• brak snu lub zła regeneracja,
• zakażenia,
• stany zapalne.
Co może pomóc?
• odwrotność tego, co powyżej,
• dieta bogata w warzywa i owoce, co dostarczy nam prebiotyków,
czyli pokarmu dla flory,
• redukcja stresu i nauka radzenia sobie z nim (ja właśnie słucham
Beethovena),
• nawadnianie się,
• pozbycie się ukrytych infekcji,
• pozbycie się stanów zapalnych – bardzo pomoże odpowiednia
równowaga kwasów omega‑3:omega‑6 w naszej diecie i krwi,

214
P raktyczny poradnik dla każdego

• unikanie łykania antybiotyków/leków przeciwbólowych bez


wskazań,
• probiotyki – celowana probiotykoterapia – każdy czuje się ina-
czej po tym samym szczepie.

Probiotyki

W temacie probiotyków można by pisać i pisać – wiemy dziś już


sporo, jednak, jak się okazuje, wciąż zbyt mało. Probiotykiem na pew-
no należy wspomagać się podczas antybiotykoterapii – najlepiej szcze-
pami Saccharomyces Boulardii. Wiemy też, że po zakończonej antybioty-
koterapii probiotyk powinien być przyjmowany przez co najmniej 3 lata.
Realia są niestety takie, że dostajemy probiotyk tylko na 2 tygodnie – to
zbyt krótki okres na cokolwiek dobrego. Są również dane, które mó-
wią o konieczności przyjmowania probiotyków już do końca życia. Je-
śli masz chorą tarczycę (każdy rodzaj przypadłości), powinieneś zacząć
przyjmować probiotyk.
Dobry probiotyk kosztuje, dlatego że kosztowne jest odpowiednie
hodowanie bakterii. Dobry probiotyk powinien mieć dokładnie określo-
ne bakterie, które się w nim znajdują. Oto przykład:

215
R ozszyfruj swoją krew

Jeśli jakiś probiotyk nie ma określonego szczepu – nie kupuj go. Jeśli
nie ma określonego gatunku – nie kupuj go. Rodzaj znajdziemy na każ-
dym probiotyku, ale to zdecydowanie zbyt mało.
Kiedy i jakie probiotyki wykorzystywać?
To już trudniejsze pytanie. Warto nadmienić, iż każdy potrzebu-
je różnych szczepów nawet w tych samych jednostkach chorobowych.
Trzeba znaleźć swój probiotyk. Najważniejsze, żeby miał on jak naj-
mniej dodatków do tabletki/saszetki i jak najwięcej szczepów i ich ilości
w fazie wyrównywania flory. W fazie podtrzymywania może mieć o wie-
le mniej bakterii.
Probiotyk powinien wyróżniać się opisem rodzaju, gatunku oraz
szczepu. No i być dostosowany do przypadłości.
Każdy szczep bakteryjny pełni w jelicie różne funkcje. Na podsta-
wie przeprowadzonych badań wiemy, że np. Bifidobacterium lactis może
okazać się pomocny podczas występujących zaparć, a Lactobacillus reute-
ri może pomóc w przypadku biegunek wywołanych zakażeniem rotawi-
rusowym. Dlatego właśnie nie ma jednego probiotyku, który byłby do-
bry dla każdego.
Na początku każdej probiotykoterapii może pojawić się faza ozdro-
wieńcza. Słowem, po probiotykach może się pogorszyć – biegunki, za-
parcia, wzdęcia i inne problemy trawienne – wtedy należy zmniejszyć
dawkę i przeczekać. Jeśli to nic nie da – zmienić probiotyk. Faza ta jed-
nak pokazuje, że idziemy w dobrym kierunku i że nasze złe wojsko wy-
tacza nam wojnę. Musimy ją wygrać!

216
P raktyczny poradnik dla każdego

Jakie szczepy kiedy mogą się przydać? Podsumowanie w tabelce:

Ile bakterii potrzebujemy w różnych fazach życia? Odpowiedzi do-


starcza nam tabelka z książki GAPS, Natasha Campbell McBride:

217
R ozszyfruj swoją krew

Jakie korzyści przynosi probiotyk?


Odpowiedź na obrazku:

Źródło: prof. dr hab. Zdzisława Libudzisz

218
P raktyczny poradnik dla każdego

Naturalne probiotyki – Kiszonki? Kefiry?

Kiszonki – choć nie zawsze (gdy cierpisz na alergię, dobrze jest


ograniczać kiszonki ze względu na histaminę) – w większości przypad-
ków pomogą. Należy pamiętać, że kiszonki to nie probiotyki – są źró-
dłem bakterii probiotycznych, ale zawierają ich za mało, by móc nazwać
je probiotykami. Warto jednak dodać je do swojej terapii.
Aby można było nazwać produkt probiotykiem, bakterie tam zawar-
te powinny:
• przetrwać pH naszego żołądka i działanie enzymów trawien-
nych, aby dotrzeć do jelita grubego,
• być pochodzenia zwierzęcego,
• zawierać konkretne ilości bakterii, aby określona ilość dotarła do
jelita grubego,
• wykazywać adhezję do ściany jelita – czyli muszą się na chwi-
lę zatrzymać.
Kiszonki i fermentowane produkty mleczne niestety nie mogą być
traktowane jako podstawy terapii probiotycznej, gdyż nie spełniają po-
wyższych wymagań. Traktujmy je więc jako dodatek do naszej diety i te-
rapii.

Jak naprawiać jelita?

Suplementy, które mogą pomóc:


• probiotyki,
• kwas masłowy,
• HMB,

219
R ozszyfruj swoją krew

• prebiotyki,
• skrobia oporna,
• błonnik witalny.
Tak naprawdę jelita to wrota dla zdrowia. To też wrota do powsta-
wania autoimmunologii. Walka o zdrowie tarczycy powinna zaczynać
się tam. Tak jak drzewo nie wyrośnie bez korzeni, tak zdrowie nie wyro-
śnie bez zdrowych jelit.
W naprawie jelit przyda się program 4R:
1. Remove.
2. Replace.
3. Reinoculate.
4. Repair.

Remove – usuń
• usuń ze swojej diety to, co złe; najczęściej: nabiał, kukurydzę,
soję, jajka, cukier i wszystko, co zawiera gluten, jeśli cierpisz na
nietolerancję/alergię/celiakię (pomocne: dieta eliminacyjna i te-
sty na nietolerancje pokarmowe oraz alergie, szczególnie testy
Prick),
• unikaj substancji drażniących – alkoholu, kofeiny i leków, gdy
nie masz wskazań co do ich używania,
• zwalczaj infekcje, których źródłem mogą być pasożyty, drożdże
lub bakterie; najlepiej jest przeprowadzić testy i inne badania
diagnostyczne, na podstawie których ustala się dalsze postępo-
wanie (leki ziołowe, suplementy przeciwgrzybiczne, w skrajnych
przypadkach antybiotyki – leczenie ustala lekarz).

220
P raktyczny poradnik dla każdego

Replace – zastąp
• przywróć wszystko, co dobre,
• to etap, w którym normalizujemy poziomy enzymów trawien-
nych, kwasu solnego czy żółci. Należy więc szczególnie zadbać
o pracę żołądka, jelit, trzustki i wątroby.

Reinoculate – uzupełnij
Przywróć prawidłową florę bakteryjną swoich jelit, uzupełniając nie-
dobory dobrych bakterii. Można to osiągnąć poprzez przyjmowanie:
• w pierwszej kolejności probiotyków zawierających pożyteczne
bakterie, np. z rodzaju Bifidobacterium lub Lactobacillus,
• później także prebiotyków, czyli składników pożywienia, które
same w sobie nie zawierają mikroorganizmów, ale „karmią” war-
tościowe bakterie i stymulują rozwój prawidłowej flory naszych
jelit – przykładem jest błonnik czy kwas masłowy,
• produktów o wysokiej zawartości błonnika rozpuszczalnego
w wodzie.

Repair – napraw
• wyrównaj niedobory,
• wprowadź kojące pokarmy typu aloes, rosoły, buliony itd.
Cały ten program można przeprowadzać równolegle. Program
naprawy jelit może trwać od 3 miesięcy do 3 lat – wszystko jest zależ-
ne od stanu Twoich jelit i wpływu innych czynników na nie. Jednak
jest sprawdzony i działa.
Polecane przez nas probiotyki dostępne w roku 2017 w Polsce:
• JOY DAY,
• San Probi,

221
R ozszyfruj swoją krew

• Vivomixx,
• Kirkman,
• Swanson Epic Pro,
• Healthy Origins.

4. SIBO – przerost bakterii w jelicie cienkim

Czyli kolejny poważny problem przy zaburzeniach autoimmuno-


logicznych w temacie jelit. Jest to najczęstsza przyczyna problemów
jelitowych.
Wyżej pisałyśmy o jelicie grubym – choć tak naprawdę bakterie zaj-
mują cały organizm, to największe ilości znajdziemy właśnie tam.
Jak myślisz, co jest złego w przeroście bakterii w jelicie cienkim?
Złe jest to, że jeśli tych bakterii robi się zbyt dużo, to często mamy
problemy z gazami i wzdęciami. Czyli znów potrzebny jest złoty środek.
Co za dużo, to niezdrowo. A SIBO często idzie w parze z autoimmu-
nologią czy niedoczynnością tarczycy i może być jej przyczyną albo od-
wrotnie. SIBO da się skutecznie leczyć, ale często potrzeba na to spo-
ro czasu. Dodatkowo, nieleczone może przynieść wiele skutków ubocz-
nych.
Czy wiesz, że na SIBO choruje:
• 15% osób starszych,
• 33% osób cierpiących na biegunki,
• 34% osób z zapaleniem trzustki,
• 53% osób zażywających inhibitory pompy protonowej (leki z grupy
IPP zapisywane najczęściej przez lekarzy na refluks, zgagę czy cho-
robę wrzodową),

222
P raktyczny poradnik dla każdego

• 66% osób chorych na celiakię,


• 84% osób cierpiących na zespół jelita drażliwego,
• 90% alkoholików,
• 25% chorych na chorobę Leśniowskiego-Crohna,
• 20% osób po tzw. „jelitówce”,
• > 50% chorych na Hashimoto?
Jeśli masz problemy gastryczne i cierpisz na którąś z powyższych
dolegliwości lub jesteś osobą starszą, pomyśl nad diagnostyką w kierun-
ku SIBO.

Jakie są objawy SIBO?

Objawów jest multum. Może to być tak naprawdę wszystko, ale naj-
bardziej charakterystyczne to: bóle brzucha, nudności, wymioty, wzdę-
cia, gazy, wzdęcia bez gazów, chroniczne zaparcia i biegunki (wodniste
i tłuszczowe), odbijanie, widoczny w gastroskopii stan zapalny śluzówki
żołądka, kłucie w brzuchu, ciężkość poposiłkowa, spadek wagi, refluks,
zgaga, anemia, nietolerancje, alergie, astma, niepokój, stany lękowe, de-
presyjne i inne problemy natury psychicznej, zespół przewlekłego zmę-
czenia, ataksja, rumień guzowaty, bóle stawów, fibromialgia, problemy
skórne, zespół niespokojnych nóg.

Jak chronić się przed SIBO?

Przyczyny SIBO nie są do końca poznane, wiemy, że jest ich kil-


ka, ale nie wiemy, czy to jedyne przyczyny, i czasem trudno dokładnie
stwierdzić źródło choroby. Wiemy, że mogą być to problemy struktural-

223
R ozszyfruj swoją krew

ne w budowie jelit, problemy po zabiegach na jelitach, zaburzenia moto-


ryki jelit, np. wskutek stresu czy też niedobory odporności. Warto więc:
• dbać o prawidłowe pH żołądka,
• dbać o pracę tarczycy,
• unikać antybiotyków, jeśli nie ma wskazań,
• jeść kiszonki i kefiry, jeśli nie szkodzą,
• jeść odpowiednie ilości tłuszczów – zdrowych tłuszczów – dla-
tego że często poprzez unikanie tłuszczu w diecie dochodzi do
powstawania kamieni w pęcherzyku żółciowym poprzez za-
gęszczanie żółci, co po jego usunięciu może powodować pro-
blemy z SIBO,
• unikać stresu lub nauczyć się poprawnej reakcji na stres,
• dbać o florę bakteryjną i właściwą pracę jelit,
• przestać podjadać między posiłkami, gdyż może to zaburzać
„sprzątanie” w jelicie cienkim (kompleks MMC),
• jeść w spokoju, przeżuwać dany kęs nawet 30–40 razy,
• unikać alkoholu w nadmiarze.

Jak zdiagnozować SIBO?

Wodorowy test oddechowy z laktulozą jest dziś standardem w Pol-


sce. Często przyda się także test metanowy – w przypadku zaparć – któ-
ry na chwilę obecną wykonywany jest tylko w Poznaniu i Warszawie.
Warto też wykonać oddechowy test z glukozą, wszystko zależy od przy-
padku. Niczego jednak nie dowiemy się w przypadku SIBO z testu wy-
konanego z laktozą, co często jest mylone z laktulozą.

224
P raktyczny poradnik dla każdego

Należy wspomnieć o odpowiednim przygotowaniu do badań, które


bierze pod uwagę odstawienie na kilka dni przed badaniem różnych su-
plementów oraz leków, a także wdrożenie odpowiedniej diety.
Badanie powinno trwać minimum 2 godziny (najlepiej 3), a każdy
wydech powinien być oddawany co 15–20 minut. Ważna jest także daw-
ka substancji podanej pacjentowi.

Co robić, jeśli cierpię na SIBO?

Każda osoba chora powinna mieć indywidualny tok postępowania


i leczenia, dlatego że każdy chory reaguje różnie na zaproponowane le-
czenie, terapię czy nawet dietę. Powinno się więc:
• znaleźć lekarza i dietetyka prowadzącego i z nim szukać przy-
czyny przerostu oraz skutecznej drogi leczenia,
• w wielu przypadkach wdrożyć kurację antybiotykową czy też
ziołową, przejść na dietę rozdzielną Low FODMAPs (60–90
dni), dietę elementarną (max 3 tygodnie), GAPS (60–90 dni)
lub SCD – specyficznych węglowodanów (60–90 dni) podczas
leczenia; dobrą opcją jest też protokół doktor Siebecker – spe-
cjalna dieta przygotowana pod SIBO,
• dobrać swój probiotyk – najczęściej Bifidobacterium i Saccharo-
myces boulardii. Lactobacillusy są najczęściej przeciwwskazane.
Leczenie farmakologiczne ustalane przez lekarza to (tylko na re-
ceptę):
• rifaksymina (jedna z bezpieczniejszych) w Polsce dostępna jako
Xifaxan w ilości 1200–1600 mg przez 10–14 dni w połączeniu
z Metronidazolem 750 mg (dawkowanie 3×1/dzień) przez 10
dni,

225
R ozszyfruj swoją krew

• lub 1600 mg rifaksyminy/dzień + 1000 mg neomycyny/dzień


przez 10 dni.
Suplementy:
Saccharomyces boulardii, olej z oregano, allicyna, monolauryna, Iberogast,
berberyna, imbir, kwas kaprylowy, Biocidin.
Możesz też zapisać się na grupę SIBO na Facebooku.

5. Dyspepsja żołądkowa

To jeden z najpopularniejszych problemów przy zaburzeniach tar-


czycy.
Jeżeli nie udaje się wykryć żadnej choroby lub innego czynnika po-
wodującego dyspepsję, lekarz ustala rozpoznanie dyspepsji czynnościo-
wej. Przyczyny dyspepsji czynnościowej nie są wyjaśnione. Przyjmuje się
różne hipotezy (np. zaburzona kurczliwość pewnych odcinków przewo-
du pokarmowego, osłabiona reakcja przewodu pokarmowego na pewne
bodźce zewnętrzne i inne). Objawy dyspepsji żołądka:
• refluks,
• uczucie pieczenia w przełyku,
• wrzodowe bóle żołądka,
• wczesne uczucie sytości,
• nudności,
• dyskomfort żołądkowy,
• odbijanie po posiłkach,
• wzdęcia,
• ból w środkowym nadbrzuszu.

226
P raktyczny poradnik dla każdego

Dyspepsja jest dziś często bagatelizowana i zrzucana do rangi nad-


kwasoty żołądka. Tymczasem nadkwasota dzieje się o wiele rzadziej niż
dyspepsja. Wynika to chociażby z pracy hormonów tarczycowych – im
ich mniej, tym mniej pepsyny, tym mniej kwasu solnego i gorsze trawie-
nie.
Prosta łamigłówka problemów żołądkowych przy niedoczynności
tarczycy rozwiązana.
Przede wszystkim gorszy jest też stan wszystkich błon śluzowych
w niedoczynności tarczycy, w tym żołądka → spadek produkcji śluzu
→ brak warstwy ochronnej i tworzenie się nadżerek → wrzody żołądka,
głównie w części przedodźwiernikowej (antrum) → uszkodzenie wyni-
kające z obecności wrzodów → spadek produkcji kwasu solnego → dys-
pepsja.
Co robić, gdy cierpię na dyspepsję?
• powoli i dokładnie żuj pokarm,
• jedz w spokoju,
• skupiaj się na jedzeniu,
• uprawiaj aktywność fizyczną – tak, Ty, Hashimotko, również!
• jedz kilka mniejszych posiłków zamiast jednego czy dwóch ob-
fitych,
• spróbuj metod, które pomogą w trawieniu – jeśli nie cierpisz na
wrzody czy nadżerki żołądka i jelit: kropli żołądkowych, ssania
goździków lub imbiru, soku z cytryny, octu jabłkowego ekolo-
gicznego pitego w roztworze z wodą przed posiłkami,
• wesprzyj się ziołami usprawniającymi trawienie: rozmarynem
lekarskim, mniszkiem lekarskim, kminkiem czy koprem,
• możesz wypróbować też gotowych rozwiązań wspomagających
trawienie (jeśli nie cierpisz na wrzody ani nadżerki żołądka i je-

227
R ozszyfruj swoją krew

lit) – enzymów trawiennych, betainy HCL, octu jabłkowego


w tabletkach,
• zmień dietę! Często samo odstawienie nabiału rozwiązuje pro-
blem. Czasem potrzeba też odstawić inne ciężkostrawne pokar-
my,
• warto odstawić też na jakiś czas pokarmy wzdymające, ostre,
kwaśne.
Suplementy: Betaina HCL 600, enzymy trawienne, ocet jabłkowy
bio, zioła, goździki, krople żołądkowe.
Jeśli cierpimy na stany zapalne żołądka czy też jelit, warto wspomóc
się substancjami, które ukoją nasz żołądek – aloesem, prawoślazem, lu-
krecją, mniszkiem lekarskim, siemieniem lnianym.
Czasami należy włączyć do leczenia IPP, czyli leki hamujące wy-
dzielanie kwasu solnego, po to, by nasz żołądek się zregenerował. Dłu-
gotrwałe przyjmowanie takich leków jest jednak często niepotrzebne,
a wręcz obciążające dla naszego organizmu. Warto skonsultować długo-
falowe przyjmowanie tych lekarstw ze swoim lekarzem.
Samo stosowanie IPP może być przyczyną SIBO, ale istnieją też
prace pokazujące, że długotrwale stosowane IPP mogą się przyczyniać
do zwiększenia zapadalności na gruczolakoraka żołądka, a także na raka
jelita grubego. Oczywiście są sytuacje, w których musimy przyjmować
IPP długotrwale – np. nadkwasota. Warto jednak brać je tak krótko, jak
to możliwe.

6. Choroby nadnerczy

Nadnercza to parzyste gruczoły znajdujące się nad nerkami. Są wiel-


kości orzechów włoskich. Dzieli się je na rdzeń i korę.

228
P raktyczny poradnik dla każdego

Produkują wiele ważnych hormonów dla naszego organizmu, m.in.


kortyzol, DHEA, aldosteron, adrenalinę, noradrenalinę czy hormony
płciowe.
Wszystko w naszym organizmie ma określoną pewną równowagę.
Tak też jest z nadnerczami.
W literaturze wyróżnia się chorobę Addisona oraz chorobę Cushin-
ga. Jeśli podejrzewamy którąkolwiek z nich, warto wykonać dokładną
diagnostykę.

Choroba Addisona

Choroba Addisona polega na postępującym niszczeniu gruczołów nad-


nerczowych w skutek ataku układu odpornościowego – prawdopodobnie jest
to choroba autoimmunologiczna. Dochodzi więc do niedoczynności kory nad-
nerczy. Nie wiadomo, co jest przyczyną. Schorzenie może wystąpić w każ-
dym wieku, równie często u mężczyzn, jak i u kobiet. Do uszkodzenia nad-
nerczy może dojść wskutek:
• gruźlicy nadnerczy,
• chorób zakaźnych,
• zaburzeń wrodzonych,
• chorób przysadki,
• usunięcia nadnerczy,
• lub chorób nowotworowych.
Niewydolność nadnerczy często występuje po długim przyjmowaniu ste-
rydów z zewnątrz.
Objawy, które narastają przez długi okres czasu, wynikają ze zbyt ni-
skiego stężenia hormonów produkowanych w korze nadnerczy, a szczególnie

229
R ozszyfruj swoją krew

kortyzolu, DHEA oraz aldosteronu. Są to: osłabienie i zmęczenie, brak ape-


tytu, szybkie chudnięcie, bóle brzucha, wzdęcia, nudności, wymioty, biegun-
ka, nadmierny apetyt na sól, niskie ciśnienie tętnicze krwi i zawroty gło-
wy, zwłaszcza po zmianie pozycji z leżącej na stojącą, przyciemnienie blizn
i piegów, wypadanie włosów, stałe odczuwanie zimna i częste zmiany na-
stroju oraz odbarwienie dziąseł.
Chorobę Addisona leczy się do końca życia. Lekarze zalecają chorym no-
szenie ze sobą informacji o chorobie Addisona oraz dawce i rodzaju zażywa-
nego leku. W leczeniu stosuje się leki sterydowe, których nie wolno odstawić
(ani zmniejszyć/zwiększyć dawki) bez porozumienia z lekarzem prowadzą-
cym. Jeśli choroba zostanie szybko zdiagnozowana i zostanie wdrożone odpo-
wiednie leczenie to jej występowanie nie wpłynie na długość życia.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Przy chorobie Addisona należy zwrócić uwagę na optymalną dietę


– odradza się diet niskowęglowodanowych i niskobiałkowych. Powinna
być też bogata w elektrolity (szczególnie sód). Warto także zadbać o od-
powiednie nawodnienie.

Choroba i zespół Cushinga

Choroba Cushinga jest często mylona z zespołem Cushinga. W obu


przypadkach występuje nadprodukcja hormonu adrenokortykotropowego
(ACTH) z przysadki, ale przyczyny wystąpienia tego nadmiaru są różne.
Choroba Cushinga jest najczęściej spowodowana mikrogruczolakami przy-
sadki.
Zespół Cushinga to zespół objawów chorobowych związanych z wystę-
powaniem podwyższonego poziomu kortyzolu (lub innych steroidów nad-

230
P raktyczny poradnik dla każdego

nerczowych) w surowicy krwi. Najczęstszą przyczyną występowania zespo-


łu Cushinga jest długotrwałe podawanie sterydów w leczeniu innych chorób.
Zespół Cushinga może być:
• zależny od ACTH – choroba Cushinga – jest stanem chorobowym
powodującym identyczne objawy chorobowe, spowodowany jest jed-
nak nadmiernym wydzielaniem ACTH przez gruczolaka przysad-
ki mózgowej,
• niezależny od ACTH – spowodowany przez guzy kory nadnerczy
(gruczolaki lub raki).
W zależności od przyczyny stosuje się leczenie operacyjne, radioterapię
lub farmakoterapię. Najskuteczniejszym i dającym szansę na stałe wyleczenie
jest leczenie operacyjne, które jednak nie zawsze jest możliwe.
Należy podkreślić, że większość objawów występuje u chorych z późno
rozpoznanym zespołem Cushinga. Na początku choroby można stwierdzić
pojedyncze objawy zespołu. Do objawów szczególnie charakterystycznych dla
zespołu Cushinga zalicza się: łatwe tworzenie się siniaków, zaczerwienie-
nie skóry twarzy, żywoczerwone rozstępy o szerokości > 1 cm, zanik bliż-
szych mięśni kończyn.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

7. Nietolerancje pokarmowe

To coś innego niż alergie pokarmowe. Alergie są tylko jedną z wie-


lu form nietolerancji pokarmowych. Występują szczególnie przy cho-
rych jelitach.
W skrócie: możesz źle reagować na różne produkty. A to często idzie
w parze z autoimmunologią.

231
R ozszyfruj swoją krew

Dziś tak naprawdę prawie każdy cierpi na nietolerancje pokarmowe


– w mniejszym lub większym stopniu. Nietolerancje pokarmowe działa-
ją z pewnym opóźnieniem.
Jesz swoje ulubione orzeszki w poniedziałek, a głowa zaczyna Cię
boleć w czwartek. Jak dowiesz się, że to przez orzeszki? Badaniami albo
metodą prób i błędów. Jeśli jednak wykazujesz problem z nietoleran-
cjami pokarmowymi, będziesz miał też problem ze stanem zapalnym
i reakcjami krzyżowymi, które w konsekwencji mogą sprawić problem
z chorą tarczycą.
Nietolerancje działają na podklasie immunoglobulin typu G, ale też
A i M: IgA, IgG, IgM. W Polsce najczęściej badamy IgG, które dzie-
li się jeszcze na 4 podklasy. Podklasy 1–3 odpowiadają za nietolerancję,
a 4 za tolerancję produktu. Trochę to zagmatwane, ale ważne, żeby ba-
dać IgG 1–3 i – jeśli się uda – IgA oraz IgM.
Należy też pamiętać, że nietolerancje to tylko objaw i trzeba znaleźć
przyczynę tego stanu. Najczęściej są to dysbioza jelitowa, stres, zakaże-
nia i stany zapalne.
Nietolerancje pokarmowe działają w trochę inny sposób niż alergie
pokarmowe, co dla naszego organizmu ma duże znaczenie. Przy stwier-
dzeniu nietolerancji należy zastosować dietę eliminacyjno-rotacyjną.
Jak wygląda nietolerancja w praktyce? Czym owa dieta jest?
Grupy pokarmów wywołujące największą nietolerancję – najsilniej-
szą reakcję w badaniach – wprowadzamy w eliminację na 6–18 miesię-
cy. Grupy, które wywołały reakcję niewielką czy średnią, wprowadzamy
w rotację.
Rotacja polega na jedzeniu danego produktu tylko raz na cztery dni.
Przykładowo: mam nietolerancję ryżu w stopniu małym. Wiem już, że
mój organizm może źle reagować, ale na razie nie jest to silna reakcja,
więc wystarczy, jeśli spożyję ten produkt raz na 4 dni. W poniedziałek
zjem więc chleb ryżowy, potem ryż z mięsem, a na kolację ryż z jabł-

232
P raktyczny poradnik dla każdego

kiem, ale we wtorek, środę i czwartek nie zjem niczego, co ma ryż, choć-
by w najmniejszej ilości.
Przy problemach z tarczycą najczęstsze nietolerancje pokarmowe
dotyczą: glutenu, nabiału (szczególnie kazeiny), nasion roślin strączko-
wych, roślin psiankowatych, jajek, drożdży.
Objawy nietolerancji pokarmowych:
• ból brzucha,
• wzdęcia,
• problemy z wypróżnieniem,
• gazy,
• nadwaga, otyłość,
• cellulit, obrzęk,
• problemy skórne,
• bóle głowy,
• migreny,
• bóle zatok,
• cienie pod oczami,
• zapalenie gardła, ucha, zatok,
• kołatanie serca,
• problemy z ciśnieniem,
• hipo – lub hiperglikemia,
• anemia,
• leukocytopenia,
• hipercholesterolemia,
• wysypki,

233
R ozszyfruj swoją krew

• rumień,
• łupież,
• łuszczyca,
• wypadanie włosów,
• grzybica,
• świąd skóry,
• lęk,
• depresja,
• niepokój,
• nadpobudliwość,
• rozdrażnienie,
• depresje, anoreksja, bulimie.
Co robić w przypadku nietolerancji pokarmowych:
• stosować dietę rotacyjno-eliminacyjną,
• nawadniać się,
• wysypiać się,
• regenerować się,
• zadbać o czynnik psychiki w kontekście stresu,
• dbać o jelita,
• stosować probiotyki.
Suplementy: kwas masłowy, probiotyk, guggul, HMB, antyoksydan-
ty, witamina C.

234
P raktyczny poradnik dla każdego

8. Alergie pokarmowe

Alergie to jeszcze coś innego niż nietolerancje. Nietolerancje działa-


ją z opóźnieniem, alergie – od razu, przy pomocy histaminy. Co się dzie-
je? Jesz orzeszek ziemny – nawet minimalną ilość przypadkiem w sałat-
ce – i możesz doznać wstrząsu anafilaktycznego, jeśli cierpisz na aler-
gię IgE zależną.
Anafilaksja to ciężka, zagrażająca życiu, systemowa lub uogólniona, na-
tychmiastowa reakcja nadwrażliwości (typu I). Najcięższą postać anafilaksji,
z zaburzeniami ogólnoustrojowymi, stanowi wstrząs anafilaktyczny. Wy-
stąpienie wstrząsu anafilaktycznego zagraża życiu. Objawy kliniczne ana-
filaksji pojawiają się w ciągu kilku–kilkudziesięciu minut po ekspozycji na
czynnik wywołujący, zwykle gwałtownie i narastają bardzo szybko.
Przyczyną reakcji anafilaktycznej jest najczęściej użądlenie przez owa-
dy (osy, pszczoły, szerszenie, trzmiele), spożycie pokarmów (m.in. orzeszki
ziemne i orzechy, ryby, skorupiaki, jaja kurze, mleko krowie), zażycie leków
(np. antybiotyków, niesterydowych leków przeciwzapalnych), a także środ-
ków znieczulenia miejscowego i radiologicznych środków kontrastowych, eks-
pozycji na inne czynniki (np. lateks, zimno, wysiłek fizyczny). Ryzyko ana-
filaksji zwiększa się w przypadku sumowania przyczyn, np. przy jednocze-
snej ekspozycji na alergeny pokarmowe i wysiłek fizyczny.
W takim przypadku należy prędko podać zastrzyk z adrenaliny.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Przy alergiach trzeba być naprawdę ostrożnym i nosić ze sobą leki


przeciwalergiczne. Jeśli jesteś alergikiem, polecamy wykonać panele
alergiczne (badanie sIgE) u alergologa i przekonać się, na co dokład-
nie masz ową alergię. Na pyłki? Na pokarm – orzeszki, owoce morza?
Na sierść? Kurz? W przypadku alergii należy szczególnie zadbać o swo-
je jelita i dietę. Warto też zbadać infekcje pasożytnicze, dlatego że prze-

235
R ozszyfruj swoją krew

wlekłe infekcje pasożytami również mogą skutkować podniesionym IgE


całkowitym, co przełoży się na skłonności alergiczne.
W badaniach populacji dziecięcej z Afryki subsaharyjskiej i Szwecji
wykazano, że tam, gdzie dzieci mają kontakt z pasożytami, ryzyko aler-
gii jest mniejsze, jednocześnie przewlekła inwazja pasożyta, szczegól-
nie glisty ludzkiej, może wywoływać na zasadzie mechanizmu mimikry
molekularnej odpowiedź autoimmunologiczną. Obecnie za cechę ato-
pii, czyli skłonności do alergii, coraz rzadziej uważa się IgE, szczególnie
u dzieci, gdzie poziomy przeciwciał mogą ulegać dużym wahaniom do
8 roku życia. O skłonności do atopii świadczyć mogą występowanie re-
akcji pseudoalergicznych, wywiad rodzinny (jeśli 2 rodziców ma astmę
albo AZS, albo alergię pokarmową, to dziecko ma niemal 90% szans na
jakąś formę choroby atopowej) i ocena aktywacji mastocytów, najprost-
sza w teście prick, podanie histaminy jako dodatniej kontroli i obserwo-
wanie wielkości wytwarzających się zmian.

Nietolerancje immunologiczne a nieimmunologiczne –


kiedy dają reakcję?

Nieimmunologiczne nietolerancje, np. brak laktazy – mamy objawy


od razu, z immunologicznymi jest różnie.
Immunologiczne nietolerancje wynikające z nadwrażliwości typu
I (alergie) – objawy od razu, ale immunologiczne wynikające z akty-
wacji kompleksu dopełniacza [cytotoksyczny, typu II], z odkładania się
kompleksów immunologicznych [typ III] i typu komórkowego [typ IV]
mogą dawać objawy po minutach, godzinach, a w przypadku typu IV
nawet po ponad 2 dobach.
Dodatkowo mamy reakcje pseudoalergiczne, które nie są reakcjami
typu immunologicznego, np. nadwrażliwość na kwas acetylosalicylowy
pojawiająca się po przyjęciu leku, atak astmy.

236
P raktyczny poradnik dla każdego

Jakiej diety należy przestrzegać przy alergiach?


Przede wszystkim diety pozbawionej alergenów, które nas uczula-
ją. Czasami potrzebne jest wyeliminowanie całych grup produktów, np.
przy alergii na orzeszek ziemny eliminujemy całą grupę orzechów lub
alergeny krzyżowe.
Najczęstsze alergeny krzyżowe zamieszczono w poniższej w tabeli:

Dr med. Piotr Rapiejko, Ośrodek Badania Alergenów Środowiskowych

237
R ozszyfruj swoją krew

Jakie alergeny najczęściej uczulają?

Źródło: Z. Bartuzi, „Alergologia w praktyce: Alergia na pokarmy, tom 6”

238
P raktyczny poradnik dla każdego

Ale to nie wszystko. Często należy wyeliminować z diety również


gluten i nabiał. To może przynieść niesamowitą ulgę i zmniejszyć obja-
wy alergiczne. Warto spróbować choć na kilka tygodni.
Co ciekawe, ilość chorych na alergię co roku wzrasta. Uważa się, że
jedną z przyczyn może być nadmierna higienizacja w dzisiejszych do-
mach.
Tak zwana teoria higieny: okazuje się, że dzieci mieszkające na wsi,
posiadające zwierzęta czy mające rodzeństwo chorują rzadziej niż dzie-
ci, które wychowywane są w mieście bez kontaktu ze zwierzętami czy
też jedynacy.
Ma to związek z naszym układem odpornościowym, który jest
zaangażowany w ten proces. Teoria ta zakłada, że jeśli dziecko żyje
w zbyt sterylnych warunkach, to jego układ odpornościowy dosłow-
nie zaczyna się nudzić i potem atakuje wszystko to, z czym ma kon-
takt – pyłki i jedzenie.
Jeśli dziecko mieszkające w mieście ma zwierzę od urodzenia, to
będzie chorowało rzadziej i rzadziej będzie alergikiem niż inne dzie-
ci z miasta, które nie mają zwierząt. Jednak jeśli dziecko dostanie pieska
po 3 roku życia, piesek prawdopodobnie nie ustrzeże go przed alergią,
może go jednak do 7 roku życia ustrzec przed częstszym chorowaniem.
Objawy alergii:
• sienny katar,
• kaszel,
• zatkany nos,
• kichanie,
• wyciek z nosa,
• obrzęk skóry,
• bolesność,

239
R ozszyfruj swoją krew

• pokrzywka,
• problemy z oddychaniem (gdy w nocy występuje kaszel – ryzy-
ko astmy),
• swędzenie skóry,
• zaczerwienie skóry,
• geograficzny język po zjedzeniu alergenu,
• szczypiący język.
Co robić w przypadku alergii?
• stosować dietę z eliminacją alergenów i ograniczeniem glutenu
oraz nabiału,
• stosować dietę niską w histaminę, szczególnie ograniczenie se-
rów (też ze względu na tyraminę), wina, wędzonek i kiszonek,
ryb morskich – niżej tabelka pomocna przy takiej diecie,
• wspomagać się kwercetyną, która wykazuje działanie przeciw-
histaminowe,
• zająć się pracą swoich jelit,
• nawadniać się i dbać o regenerację,
• zająć się jelitami – probiotykoterapia jest tu bardzo ważna,
• zbadać infekcje pasożytnicze i je wyleczyć,
• zadbać o układ odpornościowy,
• zredukować stres,
• wyrównać niedobory.

240
P raktyczny poradnik dla każdego

Produkty, na które należy uważać przy rekacjach alergicznych


ze względu na nietolerancje histaminy:

Źródło: Monika Ryżko

241
R ozszyfruj swoją krew

Podsumowanie różnic pomiędzy alergiami a nietolerancjami:

Źródło: Jadwiga Przybyłowska

Często rozwój alergii trwa latami i ludzie dziwią się, że coś, co je-
dli czasem w dużych ilościach przez całe życie, nagle ich uczula. Istnieje
również możliwość, że reakcja na alergen, z którym wcześniej nie mie-
liśmy kontaktu, jest wynikiem reakcji krzyżowej na znany nam alergen.
Jak widzicie, różnic między alergiami a nietolerancjami jest sporo,
dlatego tak ważne są diagnostyka oraz odpowiednie postępowanie i za-
chowanie ostrożności.
Suplementy które mogą być pomocne: kwasy omega-3 (EPA
i DHA), probiotyki, witamina C, kwercetyna, cholekalcyferol (witamina
D3), olej z wiesiołka, olej z ogórecznika, likopen.
UWAGA! W przypadku nietolerancji i alergii bardzo ważne jest
wyrównanie poziomu witaminy D3. Należy zbadać poziom 25‑OH‑D3
i dążyć do poziomu 80 ng/ml.

242
P raktyczny poradnik dla każdego

WITAMINA D3

Źródło: John J. Cannell

Lub inne jednostki:

Źródło: Karczmarewicz Elżbieta, Zakład Biochemii i Medycyny Doświadczalnej Instytut


„Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka”

Kiedy jednak bierzesz duże dawki cholekalcyferolu, a wciąż nie wi-


dzisz wyższych poziomów witaminy D3 we krwi, warto zbadać poziom
1,25(OH)2D3 – jest droższy, ale być może masz problem z receptorami
VDR lub innymi zmianami (często to infekcje), które nie będą podnosić
aktywnie 25‑OH‑D3 we krwi i dopiero 1,25(OH)2D3 powie prawdę.

243
R ozszyfruj swoją krew

Źródło: Postępy Nauk Medycznych 3/2012, s. 252-257, Agata Bogołowska-Stieblich, Marek Tałałaj

Należy pamiętać, aby witaminę D3 brać przez cały rok codziennie


(wyjątkiem jest okres wakacyjny), nawet przy dużym słońcu, chyba że
naprawdę dbasz o przyswajanie ze skóry i zachowujesz wszystkie po-
trzebne aspekty przyswojenia jej ze słońca. Z drugiej strony dobrze by-
łoby pobudzać organizm do wytwarzania jej samodzielnie. Najlepiej co
3–6 miesięcy wykonywać badania witaminy D3, aby mieć pewność, ile
jej mamy we krwi. Witaminę D3 najlepiej suplementować z witaminą
K2 MK7, co pozwoli lepiej obracać wapniem w organizmie. Witaminy
te działają synergistycznie, czyli współdziałają.

244
P raktyczny poradnik dla każdego

Forma: cholekalcyferol – witamina D3


Ile: to zależy od niedoboru
Jak długo: cały rok
Kiedy: w połączeniu z tłustym posiłkiem

Dodatkowo witamina 1,25(OH)2D, oprócz działania na kości, od-


działuje też na nerki, powodując retencję wapnia, wydalanie fosforanów
(zaburzenie wydalania fosforanów może prowadzić do kwasicy meta-
bolicznej) i działa na jelito cienkie, gdzie zwiększa wchłanianie wap-
nia i fosforanów. Witamina D z ryb (po prawej u góry) raczej jest już
wchłaniana jako 25(OH)D lub 1(OH)D, ale wszystko z jelit przecho-
dzi przez wątrobę.
Jak należy się suplementować? Ile witaminy D3 potrzebujesz?

Źródło: Witamina D3 – kluczem do zdrowia.

245
R ozszyfruj swoją krew

9. Toksyny

To kolejny duży zbiór. Niestety jesteśmy dziś narażeni na wiele


związków, które nas dosłownie zatruwają – mamy do czynienia z pe-
stycydami czy fungicydami, które dodawane są w celu ochrony roślin,
chlorem w wodzie, fluorem w herbacie i bromem w chlebie. Dodajmy
do tego zanieczyszczenia powietrza oraz wody, a otrzymamy prawdziwą
tykająca bombę. Z kolei jedząc orzechy i nasiona, jesteśmy narażeni na
aflatoksyny i mykotoksyny.
Istną kopalnią zatruwających nas związków są kosmetyki. Nasza
skóra ma dobrą chłonność, dlatego tak polecane są kąpiele magnezowe.
Niestety, wchłaniane są również związki toksyczne znajdujące się w na-
szych kremach i balsamach.
Do tego dochodzi wędzenie, grillowanie i oksydacja kwasów tłusz-
czowych oraz powstawanie pronowotworowych związków, m.in. AGE
– związków wprost przyczyniających się do starzenia.
RYBY?
Zwróćmy uwagę na rtęć występującą w rybach, szczególnie tych du-
żych. Najwięcej kumuluje się jej w rybach drapieżnych; w czołówce są:
miecznik, tuńczyk, szczupak i rekin. Rtęć może powodować uszkodze-
nia mózgu czy wzroku. Każdy dobry importer ryb powinien zamieścić
informację, czy ryba pochodzi z hodowli, czy z połowu – lepiej wybrać te
z połowu. Warto decydować się na mniej popularne gatunki, np. zamiast
łososia norweskiego wybrać bałtyckiego czy atlantyckiego z połowu.
Mimo wszystko ryby są ważne w naszej diecie i warto je jeść po od-
powiednim przyrządzeniu.
Unikajmy smażenia ryb, szczególnie w głębokim tłuszczu. Najzdro-
wiej będzie przyrządzić je na parze, upiec w naczyniu żaroodpornym
czy udusić w jak najkrótszym czasie. Rzadziej wybierajmy ryby wędzone
i przetworzone, np. paluszki rybne.

246
P raktyczny poradnik dla każdego

Naprawdę trudno jest dziś żyć zdrowo. Mogłoby się wydawać, że


wystarczy w takim przypadku kupować żywność ekologiczną i po pro-
blemie, jednakże wcale tak nie jest – znajomy ma uprawę malin ekolo-
gicznych 20 m od barierek autostrady A4, bo nie ma regulacji dotyczą-
cych minimalnej odległości.
Źródła toksyn:

Podstawowym problemem są obecne w wodzie i glebie metale – ar-


sen, kadm, ołów i rtęć – oraz substancje chemiczne, takie jak: dioksyny,
polichlorowane bifenyle (PCB) czy DDT. Mimo że w Europie (przy-
najmniej teoretycznie) używanie wielu z nich w przemyśle i rolnictwie
jest albo od lat zakazane, albo mocno ograniczone, to to, co zdążyło się
nagromadzić w glebie, przenika do żywności. A w przypadku DDT czas
półtrwania wynosi 15 lat – w roku 2015 minęło 45 lat od szczytu stoso-
wania DDT, mamy więc nadal w glebie 1/8 ówczesnej ilości DDT.

247
R ozszyfruj swoją krew

Inne źródła zanieczyszczeń powietrza:

Źródło: Paweł Jezioro, Anita Bokwa

Przy pracy tarczycy warto skupić się przede wszystkim na sub-


stancjach, które mogą wpływać na nią negatywnie.
Zacznijmy od halogenków – często przy suplementacji jodem to
właśnie ich wiązanie daje niepożądane efekty i złe samopoczucie.
Do tej grupy zaliczamy fluor, chlor oraz brom, które dosłownie wy-
pierają jod z tarczycy. Możesz więc brać codziennie jod, ale przy nara-
żeniu na te substancje i tak jego wbudowywanie nie będzie efektywne.
Jod i halogenki konkurują o jeden receptor – niestety halogenki wy-
grywają. Kumulacja halogenków w naszej tarczycy będzie więc dosłow-
nie doprowadzała do jej uszkodzenia, co może szybciej prowadzić do za-
palenia tarczycy czy do choroby Hashimoto.
Kiedy brakuje w naszym organizmie antyoksydantów – szczegól-
nie selenu, cynku czy glutationu – a jesteśmy narażeni na częsty kontakt

248
P raktyczny poradnik dla każdego

z toksynami – może szybko dojść do procesu zapalnego i powstawania


przeciwciał na tarczycę.

Halogenki

Fluor, który znajdziemy dziś w wodzie i herbacie, może prowadzić


do blokowania pracy tarczycy, co potwierdziły liczne prace badawcze.
Fluor jest obecny w:
• wodzie,
• paście do zębów (dzieci w swoich pastach do zębów mają kilku-
nastokrotnie mniejsze stężenia fluoru, ponieważ zjadają pastę.
Dość często zdarzają się zatrucia fluorem u dzieci, które stosują
pastę dla dorosłych; objawami mogą być bóle głowy, nudności,
wymioty, biegunka, a nawet zaburzenia świadomości),
• kosmetykach,
• herbacie – szczególnie czarnej,
• jedzeniu w puszkach,
• lekarstwach czy suplementach.
W Polsce problem dotyczy przede wszystkim herbaty i wody. Choć
pastę do zębów też warto wymienić.
Brom – w diecie Polaków najwięcej go znajdziemy w chlebach; kie-
dyś stosowano inne wypełniacze, dziś króluje brom. PBDE – polibro-
mowane dwufenyloetery są znajdowane także w plastikach używanych
przy produkcji komputerów czy telefonów oraz w gąbkach wypełniają-
cych nasze łóżka. Jak się okazuje, mogą one przedostawać się do środo-
wiska.

249
R ozszyfruj swoją krew

Ksenoestrogeny

Na pewno każdy słyszał o tym, że przy chorobie tarczycy warto wy-


eliminować nasiona roślin strączkowych. Dlaczego? Dlatego, że to źró-
dło izoflawonów, szeroko znajdowanych m.in. w soi, które możemy za-
liczyć do ksenoestrogenów.
W tę grupę zaliczają się także bisfenole znajdowane na paragonach
– kasjerki częściej mają problemy z nowotworami piersi. Bisfenole moż-
na znaleźć także w butelkach plastikowych, szczególnie tych wystawio-
nych na działanie promieni słonecznych czy też gniecenie i wyginanie.
Dlatego wodę najlepiej kupować w opakowaniach szklanych i dbać o to,
aby nie marnować jej walorów zdrowotnych, wystawiając ją na słońce.
Można też kupić opakowania szklane lub wodę oznaczoną jako BPA
free, jednak nie zawsze daje to gwarancję.
Wiedziałeś, że BPA często jest przyczyną niepłodności męskiej?
Ksenoestrogeny to związki, które podstawiają się do receptora estro-
genu, co powoduje nadmiar estrogenów i przewagę estrogenową w or-
ganizmie, wpływając m.in. na szybsze nowotworzenie, ale również na
wcześniejsze starzenie i problemy z niedoczynnością tarczycy.
Pamiętacie reklamy dla pań z menopauzą, gdzie przedstawia się pro-
dukty bogate w izoflawony sojowe? Właśnie o to chodzi – w menopau-
zie funkcja jajników wygasa, więc spada poziom estrogenów i progeste-
ronu, stąd pomysł na suplementację izoflawonami sojowymi.
Do tej grupy zaliczyć możemy jeszcze ftalany i parabeny.

Tych skrótow warto unikać na zakupach

DBP, DEP – te związki często znajdują się w produktach do pie-


lęgnacji ciała, głównie w lakierach do paznokci, dezodorantach, perfu-
mach, wodach po goleniu, żelach do włosów oraz mydłach.

250
P raktyczny poradnik dla każdego

DEHP – jest stosowany do produkcji tworzyw sztucznych na bazie


polichlorku winylu PVC, w Polsce bardziej znany jako PCV, stosowany
w różnych gałęziach gospodarki, m.in. do produkcji wykładzin, stolarki
okiennej, w medycynie (dreny, cewniki, strzykawki), do wyrobu opako-
wań, elementów urządzeń i drobnych przedmiotów.
BzBP – jest wykorzystywany w niektórych nawierzchniach podło-
gowych, elementach wyposażenia samochodów oraz w produktach ko-
smetycznych, głównie do higieny osobistej.
DMP – jest używany do produkcji tworzyw sztucznych (takich jak
farby czy lakiery) oraz jest obecny w środkach do zwalczania owadów.
Ftalany czy parabeny często określa się mianem „sztucznych hormo-
nów”. Dlaczego? Dlatego, że podstawiają się za nasze hormony do recep-
torów i oszukują nasz organizm, naśladując je. Dzieje się tak z estrogena-
mi. Substancje te silnie zaburzają pracę naszej tarczycy oraz całego ukła-
du hormonalnego, jak i negatywnie wpływają na pracę mózgu. Mogą być
przyczyną problemów z zajściem w ciąże czy też poronieniem. Dodatko-
wo wpływają źle na funkcje poznawcze. Jeśli jednak do ciąży dojdzie, to
ich wysoki poziom w środowisku i organizmie kobiety może powodować
problemy u dziecka. Przypuszcza się, że to te substancje są odpowiedzial-
ne za zbyt niską masę urodzeniową dziecka czy też wady anatomiczne
w rozwoju genitaliów. Substancje te oddziałują również niekorzystnie na
produkcję testosteronu, którego optymalne zakresy potrzebne są i u pań,
i u panów. Jest on niezbędny do wykształcenia cech męskich u mężczy-
zny, a potem ochrony kośćca czy układu sercowego. Oczywiście w więk-
szych ilościach silnie upośledzają pracę tarczycy.
Parabeny – ceni się je nie tylko za właściwości konserwujące, któ-
re pozwalają utrzymać świeżość nawet o kilkanaście miesięcy dłużej, ale
również za brak ingerencji w produkt. Parabeny nie zmieniają cech ko-
smetyków czy żywności, dzięki czemu kolor, zapach i gęstość pozostają
w naturalnej formie. Stosuje się je od lat 40. XX wieku, jednak od końca
lat 90. cieszą się złą sławą.

251
R ozszyfruj swoją krew

Tych nazw warto unikać na zakupach

• Metyloparaben,
• Propyloparaben.
Ażeby nasz detoks zachodził prawidłowo, potrzebujemy wielu sub-
stancji odżywczych, m.in. witamin z grupy B, ale nie tylko.

Przebieg detoksu w wątrobie

Źródło: dr Wahls

Istnieją substancje toksyczne, które mają szczególnie negatywny


wpływ na pracę tarczycy. Zostały one wymienione w tabeli:

252
P raktyczny poradnik dla każdego

Źródło: Izabella Wentz, Hashimoto

Jakie możesz mieć objawy zatoksycznienia organizmu?


Jak sam widzisz, jest ich naprawdę sporo i są bardzo niecharaktery-
styczne.
Pierwsze objawy to:
• problemy z cerą,
• nieświeży oddech i biały nalot na języku,
• nieprzyjemny zapach ciała,

253
R ozszyfruj swoją krew

• częste bóle głowy,


• nieżyt nosa,
• chroniczne zmęczenie, rozdrażnienie i lekka depresja, bezsen-
ność,
• obniżona odporność i większa podatność na choroby,
• zaparcia i gazy, bóle brzucha.
W dalszej konsekwencji mogą to być:
• problemy z zatokami,
• alergie,
• kłopoty z krążeniem,
• choroby wątroby, nerek, płuc,
• choroby neurodegeneracyjne – Alzheimer czy Parkinson,
• migreny.
Co robić?
Zacząć od podstaw – od czystego, nieprzetworzonego jedzenia. Za-
cząć kupować parszywą dwunastkę warzyw i owoców w sklepach ekolo-
gicznych czy na targach.
Dbać o dostępność chlorofilu w diecie – czyli zielonych warzyw
i owoców.
Kolejna wskazówka to unikanie gotowych kosmetyków z długim
składem – tu warto zainteresować się kosmetykami naturalnymi, zacząć
produkcję własnych kosmetyków i obdarować nimi mamę, ciocię czy
wujka!
Warto dbać o jakość pitej wody. Może nam się przydać kamień –
węgiel aktywny o nazwie szungit, który zmiata toksyny z naszej wody,
a dokładniej: wiąże je. Wtedy wystarczy zmineralizować wodę dodat-
kiem gotowych minerałów i mamy pyszną, czystą wodę. Dobrym roz-

254
P raktyczny poradnik dla każdego

wiązaniem jest też oczyszczanie wody przy pomocy odwróconej osmo-


zy, ale znów należy pamiętać o mineralizacji.
Co do jakości powietrza – możemy doinstalować oczyszczacze
w domu, jest to jednak drogi interes, warto więc w chwilach najwięk-
szego smogu nosić maski na spacerach poza domem, a w domu dbać
o przepływ powietrza, usunięcie grzybów i pleśni z otoczenia oraz regu-
larne czyszczenie kratek kominkowych.
Chemikalia używane do prania czy czyszczenia domu niestety też są
bardzo szkodliwe i mogą powodować większą podatność na choroby no-
wotworowe. Tu znów kłania się własna produkcja.

Przepisy – domowe kosmetyki1

Przepis podstawowy na tonik różany

Składniki:
1 szklanka płatków różanych,
1 szklanka wody destylowanej.

Sposób przygotowania:
Wodę doprowadź w garnku do wrzenia i wsyp płatki. Na bar-
dzo małym ogniu gotuj płatki przez ok. 30 minut, a następnie od-
cedź otrzymany wywar (najlepiej przez bardzo gęste sitko lub nawet
gazę – w toniku nie powinno być żadnych resztek płatków). Gotowy
tonik przelej do szklanej butelki i przechowuj w lodówce, a podręcz-
ną porcję – w łazience.

1
Przepisy nie są naszą autorską bazą. Pochodzą z blogów internetowych, m.in. z https://
stopnadwadze.pl/zdrowie-i-uroda/naturalne-i-ekologiczne-kosmetyki/kosmetyki-natu-
ralne-przepisy/

255
R ozszyfruj swoją krew

Krem przeciwzmarszczkowy

Składniki:
¼ szklanki oleju jojoba,
2 łyżki olejku arganowego,
2 łyżki lanoliny,
4 łyżeczki oleju z kiełków pszenicy,
2 łyżeczki gliceryny roślinnej,
¼ łyżeczki serum z witaminą A,
1 kapsułka witaminy E,
3 krople olejku geraniowego,
2 łyżki wody różanej (lub wybranego hydrolatu).

Sposób przygotowania:
W jednej zlewce połącz ze sobą oleje, podgrzej je, delikatnie mie-
szając od czasu do czasu. Gdy oleje już się ogrzeją, dodaj lanolinę
i poczekaj, aż się rozpuści, następnie dokładnie wymieszaj całość.
W osobnym naczyniu podgrzej wodę różaną lub hydrolat (to bar-
dzo ważne, aby woda i oleje miały podobną temperaturę, ponieważ ła-
twiej będzie je połączyć w krem o jednorodnej konsystencji).
Powoli wlej teraz ciepłą wodę różaną do zlewki z olejami i lanoli-
ną, cały czas mieszaj miksturę (możesz używać blendera lub trzepacz-
ki) do czasu, aż uzyskasz dosyć gęstą, kremową konsystencję.
Na koniec dodaj glicerynę, retinol i witaminę E. Wymieszaj
wszystkie składniki bardzo dokładnie. Możesz teraz dodać (opcjo-
nalnie) wybrany przez siebie olejek eteryczny – ja polecam geranio-
wy, ponieważ ma właściwości antybakteryjne i antywirusowe, co za-

256
P raktyczny poradnik dla każdego

pobiega ewentualnemu zepsuciu się kremu. Gotowy krem przecho-


wuj w suchym i chłodnym miejscu.

Odżywka do włosów osłabionych i wypadających

Składniki:
15–20 ml wody pokrzywowej,
3 łyżki soku z cebuli,
2 łyżki soku z czosnku,
30 ml wody brzozowej,
kilka kropel (5–6) olejku rozmarynowego,
kilka kropel oleju laurowego.

Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać, nakładać codziennie
przed myciem włosów na skórę głowy, po 30 min spłukać, umyć ła-
godnym szamponem i zastosować odżywkę.
Ta wcierka pozwoli się cieszyć bujną czupryną, ponieważ sok
z czosnku i cebuli ma właściwości hamujące wypadanie włosów. Roz-
maryn przedłuża świeżość włosów, dzięki czemu wolniej się prze-
tłuszczają.

Naturalna odżywka na porost włosów

Składniki:
2 łyżeczki kawy,
1 łyżka ziela bylicy bożego drzewka,

257
R ozszyfruj swoją krew

½ kapsułki Skrzypu Optima,


kilka kropel gliceryny,
30 ml wody brzozowej,
1 szklanka wody.

Sposób przygotowania:
Zioła gotujemy przez chwilę w połowie szklanki wody i pozosta-
wiamy do ostygnięcia. Kawę i cynamon zalewamy ¼ szklanki wrzącej
wody. Kapsułkę ze skrzypem rozcieńczamy w łyżce letniej wody. Na-
stępnie wszystkie składniki łączymy i przecedzamy (np. przy użyciu
kawałka bawełnianego materiału). Po wystygnięciu przelewamy do
pojemnika, najlepiej z atomizerem, i dodajemy glicerynę oraz wodę
brzozową. Spryskujemy lub wcieramy płyn w skórę głowy przynaj-
mniej raz dziennie.
Wcierka zawiera składniki silnie pobudzające wzrost włosów, np.
kofeina zawarta w kawie oraz cynamon pobudzający krążenie w skó-
rze głowy. Takie same właściwości mają zioła zawarte w tej mieszan-
ce, ale żeby złagodzić ich wysuszające działanie, warto dodać glicery-
nę lub kwas hialuronowy.

Krem do cery tłustej

Składniki:
10 ml bazy kremowej,
2,5 ml oleju ze słodkich migdałów,
2,5 ml oleju z pestek winogron,
35 ml hydrolatu z czarnej porzeczki,
1 g ekstraktu z melisy,

258
P raktyczny poradnik dla każdego

1 g pantenolu,
2 g ekstraktu przeciwtrądzikowego.

Sposób przygotowania:
Do bazy kremowej dodajemy oleje, mieszamy dokładnie. Następ-
nie dodajemy hydrolat z porzeczki i dopiero po dokładnym połącze-
niu się składników podstawowych dodajemy po kolei substancje do-
datkowe, czyli pantenol i ekstrakty.

Zamień chemię na domową moc sprzątania,


a proszek do prania – na orzechy piorące!

Przepisy – domowa chemia2

Płyn do mycia naczyń z soli i octu

Składniki:
400 ml wody,
200 g soli drobnoziarnistej,
100 ml octu spirytusowego,
sok z 3 cytryn.
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki należy zmieszać ze sobą i gotować ok. 10
min, aż płyn zgęstnieje.

2
Przepisy nie są naszą autorską bazą. Pochodzą z blogów internetowych.

259
R ozszyfruj swoją krew

Płyn do mycia szyb i luster

Składniki:
8 szklanek wody,
1 szklanka octu,
1 szklanka płynnej gliceryny (zapobiega osadzaniu się kurzu).

Sposób przygotowania:
Wszystko należy zmieszać w misce lub butelce z rozpylaczem. Je-
śli chcesz pozbyć się smug, najlepiej (po umyciu) przetrzeć okno ga-
zetą.

Uniwersalny płyn do czyszczenia


(okien, luster, szafek kuchennych)

Składniki:
400 ml wody destylowanej,
100 ml czystego alkoholu,
10 kropel płynu do mycia naczyń (punkt 1),
kilka kropel dowolnego olejku zapachowego.
Sposób przygotowania:
Zmieszać wszystkie składniki i przelać do szklanej buteleczki ze
spryskiwaczem.

260
P raktyczny poradnik dla każdego

Płyn do polerowania mebli

Składniki:
2 szklanki oliwy z oliwek,
1 szklanki soku z cytryny.

Sposób przygotowania:
Oliwę należy zmieszać z sokiem z cytryny i wetrzeć w meble. Na-
stępnie przetrzeć suchą szmatką.

Płyn do usuwania kamienia

Składniki:
1 szklanka wody,
2 łyżeczki soli,
1 szklanka octu jabłkowego.

Sposób przygotowania:
Tak przygotowaną mieszanką należy polać miejsca, na których
pojawił się kamień i pozostawić na noc. Rano spłukać zimną wodą.

Płyn do dezynfekcji

Składniki:
1 litr wody,
20 kropli wyciągu z nasion z grejpfruta.

261
R ozszyfruj swoją krew

Sposób przygotowania:
Wystarczy zmieszać składniki i przelać do butelki z rozpyla-
czem. Płynem można dezynfekować niemal wszystkie powierzchnie
w domu. Zamiast wyciągu z nasion z grejpfruta można użyć olejku
pomarańczowego (przy 50% stężeniu olejku wystarczy 1 łyżeczka na
10 l wody). Płyn usuwa tłuszcz i zabrudzenia z kuchenki.

Proszek do czyszczenia dywanów

Sposób przygotowania:
Wystarczy użyć sody oczyszczonej w czystej postaci – rozsypana
równomiernie i wtarta w plamę soda nie tylko ją usuwa, ale także de-
zynfekuje dywan i neutralizuje przykre zapachy. Sodę należy pozosta-
wić na dywanie przez całą noc, a rano usunąć odkurzaczem.

Krem do czyszczenia sanitariów

Sposób przygotowania:
Krem to „papka” składająca się z sody oczyszczonej i płynu do
mycia naczyń z punktu 1. Świetnie radzi sobie z najmocniejszymi za-
brudzeniami, np. zaschniętym tłuszczem na kuchence, zaciekami pod
prysznicem i w zlewie, a nawet przypalonymi garnkami.

Detoks?

Co do poprawy detoksyfikacji – głównym narządem dbającym o tę


kwestię jest nasza wątroba. Wszelkie jej wspomożenie będzie wiązało się
też z lepszym detoksem. Jak więc ją wspomóc?

262
P raktyczny poradnik dla każdego

Zacznij od witaminy C – jest świetnym chelatorem i antyoksydan-


tem, w diecie powinnyśmy więc mieć jej pod dostatkiem.
Mamy również inne antyoksydanty do wykorzystania:
• witaminę E – orzechy, mięso, jaja, oliwa z oliwek,
• witaminę A – masło, jaja, mięso, wątróbka,
• resweratrol – czerwone wino, winogrona,
• koenzym Q10 – mięso, podroby, serca,
• kurkumina – kurkuma.
Wspomóż pracę wątroby, wykorzystując w suplementacji:
• ostropest plamisty,
• kordyceps,
• witaminy A i E,
• gorzkie zioła,
• NAC,
• olej z wiesiołka,
• olej z rokitnika.
Dodatkowe metody detoksu, z którymi warto się zapoznać, to:
• sauna – szczególnie ta na podczerwień,
• aktywność fizyczna – porusza układ limfatyczny,
• drenaże limfatyczne,
• hydroterapia,
• masaże,
• skoki na skakance – trwające 5–10 minut,
• skoki na trampolinie – trwające 5–10 minut,

263
R ozszyfruj swoją krew

• dbałość o wątrobę,
• kąpiele magnezowe.
W temacie oczyszczania powstało wiele mitów. Uważa się, że ist-
nieją magiczne suplementy, które mogą załatwić proces detoksu. Prawda
wygląda jednak tak, iż jeśli dbamy o siebie w innych aspektach – dietą,
brakiem niedoborów, aktywnością fizyczną, snem i regeneracją – to na-
sza wątroba powinna świetnie sobie radzić z detoksem.
W dzisiejszych czasach warto się jednak wspierać z zewnątrz z po-
wodu natłoku toksyn w naszym środowisku życia. Mimo braku magicz-
nej pigułki istnieją inne rozwiązania wspomagające.
Co może nam pomóc?
• zielone soki bogate w chlorofil i witaminy oraz antyoksydan-
ty – soki z jarmużu, pietruszki czy selera wspomogą nasz orga-
nizm i dodadzą nam energii,
• błonnik frakcji rozpuszczalnej w wodzie, np. błonnik witalny –
warto spożywać go między posiłkami, bo lubi wiązać zarówno te
dobre, jak i te złe rzeczy,
• chlorella i spirulina – najbardziej znane, gdy mowa o detoksie;
są źródłem organicznego jodu, poza tym rzeczywiście wykazu-
ją zdolności wiązania nawet metali ciężkich, warto jednak zaku-
pić ekologiczne algi,
• węgiel aktywny – świetnie sprawdzi się w ostrych zatruciach,
pomaga szybciej dojść do zdrowia.
Warto dodać, że do prawidłowego detoksu naszego organizmu po-
trzebujemy:
• magnezu,
• selenu,
• cynku,

264
P raktyczny poradnik dla każdego

• witamin z grupy B,
• witaminy C,
• aminokwasów: metioniny, cysteiny, glicyny.

Podsumowanie

Aby usprawnić pracę wątroby, odciążyć ją i usprawnić detoks:


 wyeliminuj przetworzone jedzenie naszpikowane dodatkami,
 ogranicz picie kofeiny,
 zamień chemię na jedzenie (tak, tak → skład naturalnego bana-
na czy jabłka to też związki chemiczne, chodzi jednak o dodat-
ki związków chemicznych, które naturalnie w danych produk-
tach nie występują),
 a chemię gospodarczą na dom bez chemii,
 rób własne kosmetyki – Twoja tarczyca i krew naprawdę Ci za
to podziękują,
 dbaj o siebie, swoją wodę i swoje powietrze,
 zadbaj także o swoją florę bakteryjną – niektóre bakterie wią-
żą toksyny,
 sprawdzaj dokładnie etykiety kosmetyków i jedzenia,
 dokładnie spłukuj naczynia po myciu płynem,
 wybieraj produkty z jak najmniejszą ilością ulepszaczy i konser-
wantów (najlepiej bez),
 wyrzuć garnki aluminiowe i z uszkodzoną powłoką teflonową,
 nie podgrzewaj żywności w folii ani w plastiku – podgrzewaj ją
w szkle,

265
R ozszyfruj swoją krew

 wyjeżdżaj na łono natury i miej kontakt ze świeżym powie-


trzem – w Polsce to Trójmiasto może się pochwalić czystszym
powietrzem,
 ograniczaj stosowanie leków i suplementów z długim składem
(oczywiście chodzi o zamienniki z krótszą listą składników do-
datkowych),
 pij mieszanki ziołowe, szczególnie wspomagające pracę wątro-
by: z karczochem, ostropestem, dziurawcem (uwaga! Ten ostat-
ni lubi wchodzić w interakcje z lekami).
Nie jesteśmy w tej dziedzinie specjalistkami i nie będziemy mówić
o dokładnych właściwościach wszystkich zagrażających naszemu zdro-
wiu związków. Naszym celem jest jedynie zwrócenie Twojej uwagi na
fakt, że środowisko, w jakim żyjemy, jest coraz bardziej zanieczyszczo-
ne, a toksyny, kumulując się w naszym organizmie, mocno nas obciąża-
ją. Aby odciążyć organizm i cały układ odpornościowy (co może zmniej-
szyć atak autoimmunologiczny), często nie wystarczy sama dieta, ruch
i suplementacja. Musimy pozwolić organizmowi na normalne funkcjo-
nowanie zamiast codziennie zatruwać go kolejnymi dawkami różnej
„chemii”.
W czasie, kiedy stopniowo postarasz się ograniczać kontakt z tok-
sycznymi substancjami, możesz zrobić coś jeszcze – wspomagać orga-
nizm w ich usuwaniu, stosując się do naszych rad. Zdajemy sobie sprawę
z tego, że rad jest sporo i wszystkie są niemożliwe do wdrożenia. Wska-
zujemy jednak, co może pomóc, a Ciebie prosimy o analizę tego tema-
tu i szukanie własnych wniosków w tych analizach, o ile jesteś tym za-
interesowany.
Pamiętaj, że zbytnie dbanie o zdrowy styl życia też dziś jest często
chorobą, więc do wszystkiego podchodź zdroworozsądkowo.

266
P raktyczny poradnik dla każdego

10. Niedobory

Najczęstsze niedobory w przypadku Polaków dotyczą:


• witaminy D3,
• selenu,
• cynku,
• jodu,
• żelaza,
• magnezu,
• kwasów omega-3,
• witaminy B12,
• witaminy B9.
Wszystkie powyższe rzutują na pracę tarczycy.
Istnieje wiele przyczyn niedoborów. Głównymi z nich są:
• coraz bardziej zubożała dieta oparta na wysokoprzetworzonych
produktach,
• stres,
• brak/mała ilość snu,
• brak regeneracji,
• przyjmowanie leków,
• wpływ choroby przewlekłej na organizm,
• stany zapalne,
• nadmiar toksyn,
• dodatki do żywności,

267
R ozszyfruj swoją krew

• masowa produkcja żywności i automatyzacja produkcji żywno-


ści,
• wysokie temperatury używane przy sterylizacji czy rafinacji,
• używanie pestycydów, herbicydów,
• transport żywności z dalekich krajów,
• nadużywanie leków,
• złe przechowywanie żywności – utrata witamin i minerałów.
Na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci żywność bardzo zubożała
w składniki odżywcze – witaminy i minerały. Oczywiście faktem jest,
że nadal najlepszym źródłem tych związków pozostaje naturalne jedze-
nie, a nie suplementy diety, jednak sama żywność to czasem zbyt mało,
szczególnie w obliczu ogromnych niedoborów. To nieprawda, że dzisiej-
sza żywność nie dostarcza nam mikroskładników, jednakże dostarcza ich
mniej niż jeszcze w roku 1980 czy 1990 roku. Dokładając do tego dzi-
siejszy styl życia bogaty w toksyny oraz stres, możemy się domyślać, dla-
czego tak wiele niedoborów dotyczy dziś Polaków.
Omówmy te, które szczególnie wpływają na pracę tarczycy.

Selen

Selen to pierwiastek śladowy, który zasługuje na większą popular-


ność niż posiada. Odpowiedzialny jest za wiele istotnych funkcji w na-
szym organizmie, głównie kojarzy się z odpowiednią pracą tarczycy, ale
posiada także dużo innych, bardzo istotnych właściwości.
1. Pełni rola kofaktora różnych procesów metabolicznych i reakcji
enzymatycznych, ale także wchodzi w skład centrów aktywnych
ponad 20 enzymów (selenoprotein) – pozwala to na ich opty-
malne działanie.

268
P raktyczny poradnik dla każdego

2. Znajduje się we wszystkich tkankach w naszym organizmie –


najwięcej w wątrobie, nerkach, mięśniach i osoczu – tworząc
tam swoiste selenobiałka.
3. Jest odpowiedzialny za tworzenie i rozkład już zbędnych hor-
monów tarczycy. Jest składnikiem dejodynaz – enzymów odpo-
wiedzialnych za konwersję hormonów tarczycy T4 do T3 (czy-
li do jej aktywnej formy) i ich wspomniany rozkład. Niedosta-
teczna ilość tego mikroelementu upośledza również przyswaja-
nie jodu, ale optymalna ilość chroni przed jej toksycznym nad-
miarem. To przy niedoborze selenu spożywanie jodu będzie da-
wało niepożądane rezultaty!
4. Tworzy enzymy antyoksydacyjne, m.in. peroksydazy glutationo-
we, które w naszym organizmie silnie przeciwdziałają stresowi
oksydacyjnemu, chroniąc tym samym przed szkodliwym dzia-
łaniem wolnych rodników, zapobiegając uszkodzeniom DNA
i wpływając na jego naprawę. Oprócz tego selen odpowiada za
prawidłową apoptozę, czyli śmierć zbędnych, uszkodzonych ko-
mórek – eliminuje więc stan zapalny związany ze śmiercią ko-
mórki. To wszystko powoduje, że posiada on właściwości prze-
ciwnowotworowe, choć w nadmiarze działa pronowotworowo,
bo umożliwia naprawę nowotworowego DNA z wieloma na-
gromadzonymi błędami.
5. Wspomaga detoks organizmu ze szkodliwych substancji, które
kumulują się na co dzień, w tym także metali ciężkich.
6. Działa przeciwzapalnie (przyczyniając się do tworzenia niektó-
rych przeciwzapalnych prostaglandyn), tak więc we wszelkich
chorobach przewlekłych, zapalnych, powinien być dostarczany
organizmowi w odpowiedniej dawce.
7. Jako modulator funkcji immunologicznych wspomaga układ
odpornościowy, zwiększając liczbę wytwarzanych limfocytów,
czyli białych krwinek, przeciwciał: kompleksów, które uniesz-

269
R ozszyfruj swoją krew

kodliwiają wroga, a także makrofagów: komórek, które „pożera-


ją” bakterie czy wirusy.
8. Wspomaga płodność kobiet, podnosi libido, łagodzi objawy me-
nopauzy.
9. Selenoproteina P odpowiedzialna jest za prawidłowe dojrzewa-
nie plemników, a więc od tego pierwiastka zależna jest też płod-
ność mężczyzn; przy niedoborach selenu stwierdza się zmniej-
szoną ruchliwość plemników.
10. Jest szczególnie ważny dla odpowiedniego rozwoju dziecka
w pierwszych trymestrach ciąży.
11. Z wiekiem selenu jest coraz mniej, więc ochrona antyoksydacyj-
na mózgu ulega osłabieniu, toteż dodatkowa jego suplementa-
cja może opóźnić procesy starzenia mózgu, w tym te związane
z funkcjami poznawczymi. Może być również pomocna w walce
z depresją czy innymi schorzeniami związanymi z zaburzeniem
liczby i funkcji neuroprzekaźników i funkcjonowaniem mito-
chondriów (Alzheimer, Parkinson).
12. Zapobiega agregacji płytek krwi i utlenianiu lipidów, przeciw-
działa więc chorobom sercowo-naczyniowym (np. miażdżycy).
13. Dobrze współgra z witaminą E oraz cynkiem i magnezem bra-
nymi osobno w ciągu dnia.
Selen występuje najczęściej w formach organicznych: selenome-
tioninie i selenocysteinie. Z tych dwóch to selenometionina jest for-
mą o wiele lepiej przyswajalną. Najbogatszymi źródłami selenu są: orze-
chy brazylijskie, podroby, ryby, owoce morza, czerwone mięso, drób, jaja,
grzyby shiitake.
Na niedobory narażeni są wszyscy ci, którzy cierpią na przewlekłe
choroby lub mają kłopoty z odpowiednim wchłanianiem składników
odżywczych spowodowane wszelkimi chorobami, upośledzeniami czy
dysfunkcjami układu trawiennego, a więc niestety większość. Jednakże

270
P raktyczny poradnik dla każdego

ze względu na to, że selen jest pierwiastkiem śladowym w naszym or-


ganizmie, jego ilość potrzebna do zachowania zdrowia jest bardzo mała,
toteż suplementacja selenem silnie zależy od jego ilości w organizmie.
Większość osób mających problemy z tarczycą jest w grupie niedo-
borowej pod kątem selenu. Wykazano zależność między chorobą Ha-
shimoto a niedoborami selenu.
Ten pierwiastek najlepiej zbadać we krwi. Choć nie jest to ilość ko-
mórkowa, to jest dla nas wskazówką.
Czasem zdarza się, że dana osoba nigdy nie przyjmowała selenu i jej
dieta w niego nie obfitowała, a jego poziom we krwi jest znacznie prze-
kroczony – wtedy prawdopodobnie mamy do czynienia z problemami
wchłaniania selenu (z cynkiem może być podobnie). Możemy cierpieć
na silne niedobory litu – wtedy może nam się przydać picie wody, która
zawiera lit, przez kilka dni lub tygodni.
Średni poziom selenu w surowicy lub osoczu Polaków wynosi ok. 70
mg/l, podczas gdy według aktualnych wytycznych optimum dla męż-
czyzn wynosi 85–120 mg/l, a dla kobiet 75–85 mg/l. Dawka toksyczna
to stężenia powyżej 130 mg/l.
Przy niedoborach poniżej 60 mg/l wskazana jest suplementacja 300
µg u kobiet i 400 µg u mężczyzn L-selenometioniny przez okres 3 mie-
sięcy. Potem zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Przy niedoborach poniżej 70 mg/l wskazana jest suplementacja 200
µg u kobiet i 300 µg u mężczyzn L-selenometioniny przez okres 3 mie-
sięcy, potem zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Przy niedoborach rzędu 70–80 mg/l wskazana jest suplementacja
100 µg u kobiet i 200 µg u mężczyzn L-selenometioniny przez okres 3
miesięcy, potem zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Badania wykazały, że dawka efektywna, która obniża poziom prze-
ciwciał antyTPO, wynosi minimum 200 µg.

271
R ozszyfruj swoją krew

Orzech orzechowi nierówny!


Mimo że zazwyczaj polecana jest suplementacja przez spożywanie
orzechów brazylijskich, należy pamiętać, że trudno powiedzieć, ile taki
orzech ma selenu – są ich różne odmiany, różne czasy zbierania, prze-
chowywania itd. – co utrudnia ocenę zawartości selenu w orzechu. Do-
datkowo przy nieszczelności jelitowej może wystąpić nietolerancja na
jedzone orzechy, jeśli spożywamy je dzień po dniu. Jeśli chcemy suple-
mentować selen w postaci orzechów brazylijskich, jedzmy je co 3–4 dni
w dawce 5–6 orzechów przez okres 4–5 miesięcy i wtedy powtórzmy
badania.

Cynk

To kolejny minerał tak często niedoborowy u osób z chorobami tar-


czycy. Jeśli nie czujesz dobrze smaków lub masz zaburzony węch, być
może cierpisz na niedobory cynku. Cynk często bardzo dobrze w su-
plementacji znany jest panom z siłowni, dlatego że jego większe ilości
blokują aromatazę – enzym, za pomocą którego testosteron przechodzi
w różne formy estrogenów. A wiadomo, że panowie testosteronu potrze-
bują jak najwięcej.
Dodatkowo cynk:
1. Jest wykorzystywany u pań przy zaburzeniach hormonalnych
w stronę androgenizacji, czyli nadmiaru androgenów widocz-
nych często przy zespole policystycznych jajników – PCOS.
2. Potrzebny jest do prawidłowego zapłodnienia.
3. Jest strażnikiem ok. 300 różnych enzymów, a co za tym idzie, re-
akcji w naszym organizmie.
4. Bez niego nie jesteśmy w stanie dobrze wykorzystać białek,
tłuszczów ani węglowodanów.

272
P raktyczny poradnik dla każdego

5. Dba też o nasz układ odpornościowy i strażników naszego or-


ganizmu, tak zwanych natural killers, co oznacza naturalnych za-
bójców. Komórki te zawierają cynk, więc odpowiednia ilość cyn-
ku chroni nas przed infekcjami, głównie bakteryjnymi i grzybi-
czymi!
6. Działa silnie przeciwnowotworowo.
7. Potrzebny jest do prawidłowej konwersji oraz produkcji TSH.
8. Wysokie ilości cynku znajdziemy w owocach morza – ostrygach,
kalmarach, krewetkach, ale również w mięsach, jajach i rybach.
9. Norma dzienna na cynk to ok. 10–15 mg u dorosłych kobiet
i mężczyzn z przeciętną aktywnością fizyczną i bez niedoborów.
Ilości cynku również jesteśmy w stanie zbadać we krwi – ponownie
jest to ilość we krwi, a nie ilość komórkowa, ale znów będzie to dla nas
przydatną wskazówką.
Prawidłowy poziom cynku we krwi mieści się w granicach 70–120
µmol/l. Funkcjonalnie najlepiej mieścić się w zakresie 90–100 µmol/l.
Wśród objawów niedoboru cynku można wyróżnić:
• kurzą ślepotę,
• spadek libido,
• brak apetytu,
• choroby skóry,
• karłowatość,
• łamliwość paznokci,
• wypadanie włosów,
• zmęczenie,
• hipoglikemię,

273
R ozszyfruj swoją krew

• depresję,
• suchość oczu.
Cynk się nie kumuluje, trudno go przesuplementować. Takie efekty
obserwowano przy dawce 200 mg na dobę.

Jaka forma do suplementacji?


Organiczna: chelat, cytrynian, glukonian, octan.

Jaka dawka?
W zależności od niedoboru.
Przy niedoborach poniżej 70 µmol/l wskazana jest suplementacja
25–30 mg u kobiet i 40–50 mg u mężczyzn chelatu cynku przez okres
3 miesięcy, potem zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Przy niedoborach poniżej 80 µmol/l wskazana jest suplementacja 15
mg u kobiet i 30 mg u mężczyzn chelatu cynku przez okres 3 miesięcy,
potem zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Przy niedoborach 80–90 µmol/l wskazana jest suplementacja 10 mg
u kobiet i 20 mg u mężczyzn chelatu cynku przez okres 3 miesięcy, po-
tem zalecana jest dawka podtrzymująca, czyli dobra dieta.
Należy pamiętać, że przy długotrwałej suplementacji cynku może
wystąpić niedobór miedzi – warto wtedy suplementować miedź: 1 mg
miedzi na każde 15 mg cynku w formie chelatu.

Jod

Temat jodu budzi wiele kontrowersji, szczególnie przy chorobie Ha-


shimoto. I słusznie, gdyż okazuje się, że wtedy wskazane jest stosowanie
diety ubogiej w jod oraz niestosowanie suplementacji jodem. Choć jest to

274
P raktyczny poradnik dla każdego

stanowisko, które nie bierze pod uwagę zależności jod–selen. Zbyt duże
ilości jodu podawane w aktywnej fazie choroby Hashimoto przy niedo-
borach selenu będą dolewaniem oliwy do ognia. Jeśli jednak suplemen-
tujemy jod z selenem, istnieje małe ryzyko nasilenia problemu, co poka-
zują prace naukowe na ten temat. Wyjątkiem jest okres ciąży i karmienia
piersią, kiedy każda matka powinna jod suplementować w ilości 220–300
mcg na dobę.
Jeśli chcemy więc jod zasuplementować, to tylko w towarzystwie sele-
nu, soli, witaminy C, magnezu oraz B complex. W przeciwnym razie, jeśli
wystąpi nadmiar, może podziałać szkodliwie.
Wśród Polaków jest on niedoborowym pierwiastkiem, dlatego od
1997 roku wprowadzono nakaz jodowania soli.
W XXI wieku wiele dbających o zdrowie osób z dumą deklaruje wy-
trwałość w unikaniu soli, a zwłaszcza jodowanej soli kuchennej. Niektó-
rzy zwracają się ku innym rozwiązaniom takim jak sól morska (zawierają-
cej bardzo małą ilość jodu), sól koszerna (niezawierająca jodu) lub substy-
tut soli na bazie chlorku potasu (niezawierający jodu). A nasza dieta nie-
doborowa jest w jod.
Każdy słyszał, że optymalne ilości jodu potrzebne są do prawidłowej
pracy tarczycy – to prawda. Jod jest niezbędny do produkcji hormonów
tarczycy: tyroksyny (T4) i jej aktywnej formy – trójjodotyroniny (T3). Ale
nie tylko. Jodu potrzebują także jajniki, jądra, żołądek, trzustka, a nawet
jelita.
Typowym objawem niedoboru jodu jest kompensacja tarczycy, czy-
li wole. Tarczyca (czysto hipotetycznie) myśli sobie „brakuje mi jodu, nie
mogę więc wytwarzać moich hormonów, a one są niezbędne do życia.
Może jak będzie mnie więcej (wole), to spowoduje, że hormonów też za-
cznie być więcej?”. I stąd właśnie przerost tarczycy.
Z wolami często wiąże się niedoczynność tarczycy. Pamiętacie, że nie-
doczynność nie zawsze idzie w parze z chorobą Hashimoto? Jeśli więc nie

275
R ozszyfruj swoją krew

mamy Hashimoto, a wole tarczycy – tak, to temat jodu także powinien


nas zainteresować.
Gdy brakuje nam jodu, nadmiernie tyjemy, gorzej myślimy, odechcie-
wa nam się żyć. Jod okazuje się skutecznym lekiem nie tylko przy choro-
bach tarczycy, ale i przy niektórych schorzeniach skóry, płuc, a nawet tęt-
nic. Dlaczego? Bo ich pojawienie się to powikłanie niedoboru, który nie
musi być związany jedynie z trybem życia.
Typowymi objawami niedobo-
ru są m.in.: uczucie senności i brak Dawka jodu zalecana do spo-
energii, podwyższony poziom cho- życia wg WHO to 150 mcg na
lesterolu, problemy z metaboli- dobę dla osoby dorosłej. Nato-
zmem, odpornością oraz radze- miast dla kobiety w ciąży oraz
niem sobie ze stresem. Suche i wy- matki karmiącej to poziom mię-
padające włosy, problemy z cerą, ła- dzy 200 a 220 mcg na dobę.
miące się paznokcie. Skutkiem bra- Taka dawka nie jest toksycz-
ku tego pierwiastka w organizmie na dla żadnej z tych grup osób.
jest także zbyt szybkie przybieranie Maksymalna bezpieczna dawka
na wadze lub brak efektów odchu- wg WHO to 600 mcg na dobę.
dzania.
W Polsce dorosła osoba powinna spożywać 150 mcg jodu w ciągu doby
i ta dawka uznana jest za optymalną. Powinna być ona też dostosowana do
wagi ciała, a tego w wytycznych brakuje. Dodatkowo przy stwierdzonym
niedoborze dawki powinny być większe.
Przy temacie jodu zawsze poruszany jest temat Japonii, więc i my
Wam go przysuniemy przed oczy!
Mieszkańcy Japonii spożywają wiele produktów pochodzących z oceanu,
wliczając w to bogate w jod wodorosty, takie jak kelp czy nori. Nawet żyw-
ność uprawiana w tamtejszej glebie ma kilkakrotnie większą zawartość tego
pierwiastka niż w innych częściach świata.
Ilość spożywanego przez Japończyków jodu szacuje się w granicach 378–
13800 mcg na dzień – w zależności od ilości spożywanych wodorostów. Dla-

276
P raktyczny poradnik dla każdego

tego też japońscy naukowcy twierdzą, że określenie „typowego” spożycia tego


pierwiastka jest niemożliwe do ustalenia, choć i tak jest wyraźnie kilkakrot-
nie większe niż w Ameryce.
Niektórzy eksperci twierdzą, że spożywanie większych ilości jodu w Ja-
ponii odpowiada za mniejszą częstotliwość występowania mastopatii, nowo-
tworu piersi czy chorób tarczycy. Dowody potwierdzające związek pomię-
dzy jodem a mastopatią (łagodna zmiana w obrębie piersi) są najsilniejsze.3
Głównym problemem, jaki może
spowodować suplementacja jodem,
Autonomiczne guzki tarczy-
jest wzrost przeciwciał aTPO. TPO
cy są przeciwwskazaniem do
(peroksydaza tarczycowa) to enzym,
stosowania jodu powyżej 150-
który jest bardzo ważny dla syn-
200 mcg na dobę. Suplemen-
tezy hormonów tarczycy. Niestety,
tacja jodem może spowodo-
w przypadku Hashimoto to właśnie
wać nadczynność tarczycy po-
ten enzym jest najczęściej celem ata-
nieważ guzki będą produko-
ku naszych własnych komórek od-
wały nadmierne ilości T3 i T4.
pornościowych, co prowadzi do nie-
doczynności tarczycy.
Wiele badań wskazuje na połącze-
nie dużego spożycia jodu ze zwięk-
szoną liczbą przeciwciał aTPO, jed- Nadmiar jodu jest szkodli-
nak dzieje się tak przy niedoborze wy gdyż może powodować
selenu. Inne badania nie wskazują na nadczynność tarczycy, trądzik
korelacje spożywanego jodu z ilością oporny na leczenie, zapale-
przeciwciał aTPO i aTG. Suplementa- nie żołądka, tyreotoksykozę,
cja jodu wraz z selenem często prowa- uszkodzenie nerek.
dzi do spadku przeciwciał, co wskazuje,
że atak na własne tkanki się zmniejsza.
Warto więc zwrócić uwagę, że mimo iż u większości osób dodatek
jodu do suplementacji zaogni stan zapalny, są osoby, którym jod przy

3
Cytowania z prac naukowych zebranych w opracowaniu Fundacji Life Extension.

277
R ozszyfruj swoją krew

Hashimoto nie zaszkodzi, a wręcz pomoże – być może to kwestia jego


dawki i połączenia go z innymi elementami, chociażby selenem.
Przed suplementacją jodem:
• wykonaj oznaczenie stężenia jodu w organizmie,
• wykonaj badanie nerek, w tym eGFR – jeśli masz zaburzony ten
wskaźnik, to nadmiar jodu może uszkodzić nerki,
• sprawdź mikroalbuminurię, szczególnie w przypadku cukrzycy,
• wprowadź odpowiednie nawodnienie (nawet 3–4 litry wody na
24 godziny przed dużą dawką) + suplementację NAC,
• posól wodę, którą pijesz – szczypta na litr,
• zbadaj tarczycę: krew + USG tarczycy z Dopplerem,
• wyrównaj niedobory selenu, witaminy C i B complex,
• nie odstawiaj hormonów tarczycy (często się to zdarza niestety),
• stosuj jod w połączeniu z selenem, cynkiem i B complex,
• przy jego stosowaniu kontroluj swoje wyniki krwi oraz samo-
poczucie,
• skonsultuj to z lekarzem, który zna się na rzeczy.

Jakie ilości jodu przyjmować?


Nie odpowiemy do końca na to pytanie, ponieważ to zależy od niedobo-
rów. Jeśli cierpisz na lekki niedobór, ilości 200–1000 mcg na dobę wystarczą,
zakładając, że nie cierpisz na otyłość ani nadwagę.
Faza uzupełniania jodu powinna trwać 3–6 miesięcy, potem schodzisz
na dawki podtrzymujące – ok. 150-700 mcg na dobę.
Wiesz już, z jakim ryzykiem się to wiąże, więc zachęcamy do ostroż-
ności, obserwacji organizmu i konsultacji tego z lekarzem.

278
P raktyczny poradnik dla każdego

Zawsze zaczynajmy od jak najmniejszej dawki jodu i obserwujmy


reakcję!
Pamiętaj jednak, że to nie
są porady lekarskie, tylko róż- Należy pamiętać, że każda kobie-
ne doświadczenia i niekoniecznie ta w ciąży powinna przyjmować
u Ciebie ta metoda też może tak jod. Nawet jeśli choruje na choro-
podziałać. Przestrzegamy przed bę Hashimoto czy Gravesa-Base-
samoleczeniem się. dowa.
Skonsultuj to z lekarzem.
1. Jak długo przyjmować jod?
Tak długo, jak chcesz być zdrowy.
2. Kiedy przyjmować jod?
Najlepiej robić to rano. Nie łączyć z witaminą C, ale witamina
ta musi być dostępna w diecie lub suplementacji ogółem. Moż-
na go przyjmować z jedzeniem.
3. Gdzie jeszcze znajdę brom – konkurenta jodu?
Przede wszystkim w mące – jako bromian potasu. Ale także
w dywanach, kocach, materacach, pidżamach, pluszowych za-
bawkach, elektronice, tapicerowanych meblach i telefonach.
Bromowany olej roślinny możecie znaleźć w napojach gazowa-
nych i energetycznych. Leki też są często źródłem bromku ipra-
tropiowego. Ponadto brom często zawierają środki do czyszcze-
nia toalet, a także kosmetyki, w tym puder do twarzy, róż, szam-
pon, cienie do powiek, pianki do włosów itd.

Podsumowanie informacji o jodzie

 Niektóre badania wskazują, że osoby, które spożywają najwięcej


jodu w diecie, a których krewni cierpią na chorobę autoimmu-

279
R ozszyfruj swoją krew

nologiczną tarczycy, są najmniej narażone na niedoczynność czy


nadczynność tarczycy.
 W innym badaniu kobiety, które miały najwyższy poziom jodu
w moczu (co wskazuje, że najprawdopodobniej spożywały go
najwięcej), miały najmniejsze ryzyko niedoczynności tarczycy
zarówno po porodzie, jak i 12 lat później.
 W krajach, w których dodawanie jodu do soli spowodowało
większą ilość przypadków choroby Hashimoto, występuje bar-
dzo duży niedobór selenu – jest tak w Brazylii, Grecji, Turcji
oraz na Sri Lance.
 Zanim zaczniemy suplementację jodem, warto uzupełnić nie-
dobory selenu. Dobrymi źródłami w diecie są: orzechy brazy-
lijskie (zazwyczaj wystarczą jeden-dwa dziennie), inne orzechy,
pieczarki, grzyby, dorsz, krewetki, tuńczyk, halibut, drób, bara-
nina oraz oczywiście jajka. Warto też zadbać o witaminy z gru-
py B, witaminę C, magnez czy cynk. Choć tak naprawdę najle-
piej zacząć suplementować selen, jeśli chcemy suplementować
także jod!
 Jod może zaszkodzić przy niedoborach selenu.
 Przy autoimmunologii/guzach tarczycy bądź ostrożny z suple-
mentacją jodem. Tak naprawdę my odradzamy wtedy suple-
mentację jodem.
 Jak widzisz, nie podamy złotej recepty na wyrównanie niedobo-
ru jodu. Wiemy na pewno, że ilość 150 mcg jodu na dobę jest
bezpieczna dla każdego. Ale ile Ty potrzebujesz jodu? Właśnie
tyle, a może więcej? Zachęcamy do zgłębienia tematu jodu i po-
czytania zarówno negatywów, jak i pozytywów na ten temat, aby
wyrobić własne zdanie.

280
P raktyczny poradnik dla każdego

Żelazo

To kluczowy minerał dla naszego zdrowia i samopoczucia, przy pro-


blemach z tarczycą często niedoborowy, za co może odpowiadać kilka
mechanizmów, m.in.: dysbioza jelitowa, zaburzone wchłanianie, proble-
my żołądkowe, problemy jelitowe, niedoborowa dieta, zaburzenia hor-
monalne prowadzące do mięśniaków macicy czy obfitych miesiączek
u kobiet oraz oczywiście infekcje bakteryjne czy pasożytnicze.
Każdy przewlekły stan zapalny indukuje wzrost hepcydyny, która
hamuje wchłanianie żelaza i powoduje jego niedobór, w taki sposób or-
ganizm broni się przed wykorzystaniem żelaza z diety przez patogeny.
Bakterie często potrzebują żelaza do prawidłowego rozmnażania. Kie-
dy organizm zakręca kurek z żelazem, sam radzi sobie dzięki zapasom
w postaci puli żelaza związanego z ferrytyną, przy okazji wycofuje z krą-
żącej krwi pulę transferryny i dodatkowo zmniejsza dowóz żelaza do
miejsca infekcji. Jest to tzw. odporność alimentacyjna. Na krótką metę
pomaga zwalczyć infekcję, problem w tym, że niektóre stany zapalne
mogą trwać miesiącami, a nawet latami.
Nasz organizm nie potrafi syntetyzować żelaza, więc musimy je do-
starczać każdego dnia z zewnątrz z pożywieniem. Po dostarczeniu do
organizmu żelazo jest wchłaniane w dwunastnicy. Następnie we krwi
wiąże się z transferyną – białkiem, które transportuje żelazo do szpiku
kostnego, śledziony i wątroby, przy czym najwięcej tego pierwiastka jest
zmagazynowane w tym ostatnim narządzie. W razie utraty krwi zapasy
żelaza, które znajdują się w tych narządach, są wykorzystywane w celu
produkcji hemoglobiny.
Przyjrzyjmy się zatem funkcjom żelaza:
• w szpiku kostnym żelazo jest wykorzystywane w procesie tworzenia
krwinek czerwonych,

281
R ozszyfruj swoją krew

• ok. 70% żelaza znajduje się w hemoglobinie – białku i barwniku


krwinek czerwonych – która umożliwia pobieranie tlenu w płucach
oraz oddawanie go w tkankach,
• wpływa na metabolizm cholesterolu,
• sprzyja detoksykacji szkodliwych substancji w wątrobie,
• odgrywa ważną rolę w zwalczaniu bakterii i wirusów przez sys-
tem odpornościowy,
• wspomaga prawidłową pracę układu nerwowego.
Przy anemii należy uważać na kawę, herbatę czy kazeinę z mleka, gdyż
te produkty zaburzają wchłanianie żelaza. Żelazo bardzo lubi witaminę C,
więc z nią należy je suplementować.
Jakie są skutki niedoboru żelaza?
• zmniejszenie tworzenia się erytrocytów, a w konsekwencji niedo-
krwistość,
• zmniejszenie tworzenia się leukocytów i upośledzenie odporności,
• zaburzenia transportu elektronów w procesach oddychania tkanko-
wego,
• zmniejszona wydolność organizmu,
• zaburzenia termoregulacji i wystąpienie hipotermii,
• obniżenie metabolizmu poprzez spadek stężenia hormonów tarczy-
cy,
• osłabienie, apatia,
• siniaki i krwawienie z nosa,
• zwiększona podatność na infekcje i przeziębienia,
• zły nastrój,
• łamliwość paznokci,

282
P raktyczny poradnik dla każdego

• wypadanie włosów,
• zaburzenia rytmu serca,
• obniżenie koncentracji i sprawności umysłowej,
• bladość skóry,
• owrzodzenie języka oraz błony śluzowej jamy ustnej.
Profesor Andrzej Szczeklik,
„Interna Szczeklika – Podręcznik chorób wewnętrznych 2016”

Objawy wymienione powyżej występują w wielu jednostkach chorobo-


wych, często są pierwszym niepokojącym pacjenta objawem, a dla nas obja-
wem swoistym dla anemii z niedoboru żelaza, jest zmiana apetytu. Wystę-
puje wtedy tzw. Pica syndrom – pacjent ma apetyt na dziwne rzeczy, często
niejadalne jak ziemia, glina, trawa. Występuje też łączenie smaków rzadko
uważanych za dobrze dobrane.
Żelazo występuje w formach:
• hemowej w produktach odzwierzęcych – najwięcej w podrobach
oraz mięsie, ale też żółtkach jaj czy rybach,
• niehemowej w źródłach roślinnych – brokuły, fasola, groch, szpi-
nak, jarmuż.
Lepiej wchłaniane jest żelazo z produktów pochodzenia zwierzęce-
go niż roślinnego, np. z ryżu i szpinaku organizm przyswaja tylko 1%,
z kukurydzy 3%, z sałaty 4%, z ryb 11%, z wątroby 12%, a z cielęciny
22% dostarczonego pierwiastka.
Badania przydatne do oceny obrotu żelaza w organizmie: ferrytyna,
transferyna, receptory dla transferyny (sTfR), żelazo, morfologia z roz-
mazem, TIBC, UIBC, krzywa wchłaniania żelaza, hepcydyna, badanie
na krew utajoną w kale.

283
R ozszyfruj swoją krew

Suplementacja
W zaawansowanych anemiach suplementacja żelazem jest koniecz-
na. Powinna być ona jednak włączona dopiero po konsultacji z lekarzem,
gdyż nadmiar żelaza bardzo szkodzi.
Nadmiar żelaza może prowadzić do wtórnej hemochromatozy
przebiegającej z uszkodzeniem wątroby, śledziony, serca i ośrodkowe-
go układu nerwowego. Objawem niepokojącym pacjentów wiążącym
się z przyjmowaniem preparatów żelaza jest występowanie smolistych
stolców, które mogą rodzić u lekarzy podejrzenie krwawienia z przewo-
du pokarmowego.
Jeśli nie jest to jednak anemia zaawansowana, warto spożywać wię-
cej wątróbki oraz zielonych warzyw bogatych w witaminę C, np. pie-
truszki, oraz ewentualnie zasuplementować:
• witaminę C,
• wyciągi z suszonej wątroby – Liver,
• sok z pokrzywy 100%,
• laktoferynę,
• ferritin (szczególnie przy niedoborach ferrytyny).
I szukać przyczyny anemii.

Magnez

Jako podstawa w każdej suplementacji. Jest niezbędnym kofaktorem


wielu reakcji w naszym organizmie – mówiąc inaczej, w przypadkach
jego niedoboru coś może pójść źle lub będzie zachodziło o wiele wolniej.
Wielu Polaków – niestety – doświadcza jego niedoborów: przy naduży-
waniu alkoholu, kawy, innych używek, przy wzmożonej aktywności fi-
zycznej lub stresie. Wtedy potrzebna jest suplementacja.

284
P raktyczny poradnik dla każdego

Badania: magnez we krwi, magnez zawarty w krwinkach czerwo-


nych.
Objawami niedoboru są skurcze, ale tego chyba nawet nie trzeba
pisać.
Oprócz nich często zdarzają się również:
• drżenie powiek,
• częste występowanie różnych infekcji,
• zawroty i bóle głowy,
• problemy z koncentracją,
• zmęczenie zaraz po obudzeniu mimo wielogodzinnego snu,
• nudności,
• łamliwość włosów i paznokci,
• nagłe pojawienie się próchnicy mimo dbania o zęby,
• stany lękowe i napady niepokoju,
• napady szybkiego bicia serca.
Magnez znajdziesz naturalnie w:
• kakao i czekoladzie,
• awokado,
• pestkach dyni,
• kaszy gryczanej,
• bananach.
Warto go jednak suplementować w chwilach większego stresu, na-
tłoku pracy.
Magnez z żelazem pomagają zmniejszać objawy w zespole Ekbo-
ma. Zespół Ekboma jest mylnie zastępowany zwrotem zespół niespokoj-

285
R ozszyfruj swoją krew

nych nóg, jednak nie pokazuje to w pełni pierwotnego opisu tej choro-
by. Zespół niespokojnych nóg ma wiele przyczyn: od błahych po cięż-
kie choroby neurologiczne, jak stwardnienie rozsiane czy choroby z krę-
gu parkinsonizmu. Zespół Ekboma jest przez swego twórcę definiowa-
ny jako nadwrażliwość na kofeinę, a jednym z objawów zespołu jest nie-
pokój ruchowy. Podsumowując, preparaty na zespół niespokojnych nóg
zawierają głównie żelazo i magnez, ale nie każdy zespół niespokojnych
nóg w ten sposób wyleczymy.
Wykorzystuj chelaty soli organicznych:
• jabłczan magnezu,
• cytrynian magnezu,
• taurynian magnezu,
• orotynian magnezu,
• lizynian magnezu,
• asparaginian magnezu.
Na co dzień dobrą formą jest cytrynian. Gdy masz problemy żołąd-
kowe – jabłczan. Taurynian, gdy cierpisz na problemy sercowe. Treonian,
gdy masz problemy ze snem lub pamięcią.
Ile przyjmować?
Minimum 200 mg przed snem. Optymalnie 300 mg jonów magne-
zu. No i najlepiej sprawdza się proszek.

Omega-3

Na temat tych Niezbędnych Nienasyconych Kwasów Tłuszczowych


można pisać całe rozprawki. Bez nich nie potrafiłbyś w skupieniu czytać
tej książki, a Twój mózg miałby problemy z zapamiętywaniem. Zdrowe
tłuszcze to dobre określenie w tym rozdziale.

286
P raktyczny poradnik dla każdego

Ważne, że te kwasy:
• chronią przed udarem i zawałem,
• zmniejszają stany zapalne w organizmie – przydadzą się przy
alergiach, chorobach przewlekłych, niedoborach odporności,
problemach sercowych czy nerwowych,
• poprawiają koncentrację i pamięć z uwagi na ich pomoc w ukła-
dzie nerwowym,
• zmniejszają poziom trójglicerydów we krwi.
Są obecnie zalecane w hipercholesterolemii, w hipertrójglicery-
demii, w zespole metabolicznym, u pacjentów z otępieniem naczy-
niowym i alzheimerowskim, ze stwardnieniem rozsianym, u pacjen-
tów z niealkoholowym stłuszczeniem wątroby.

Jakie są objawy niedoborów?


Objawy niedoboru kwasów tłuszczowych omega-3 to m.in.: zmę-
czenie, suchość lub swędzenie skóry, łamliwe włosy i paznokcie, zapar-
cia, częste przeziębienia, depresja, kłopoty z koncentracją, brak wytrzy-
małości fizycznej czy ból stawów.
Trzema najbardziej odżywczymi kwasami tłuszczowymi omega-3
są: kwas alfa linolenowy (ALA) i przetwarzane z niego przez organizm
w małym procencie (ok. 5–15%) kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas
dokozaheksaenowy (DHA).
Kwasów tłuszczowych omega-3 dostarczają:
• ryby oraz owoce morza, np. przegrzebki (podobne do ostryg) –
EPA i DHA,
• nasiona lnu, konopie, orzechy włoskie, olej lniany budwigowy,
chia, nasiona gorczycy – ALA.
Polacy – niestety – ryb nie jedzą, a oleju lnianego nie piją, w związ-
ku z czym niedobory są częste.

287
R ozszyfruj swoją krew

Ile omega-3 potrzebujemy?


Dla mężczyzn i nastolatków zalecono spożycie 1,6 g kwasów tłusz-
czowych omega-3 dziennie, dla kobiet i nastolatek, zalecono 1,1 g na
dobę. Dla dorosłych osób chorych ok. 2 g EPA + DHA + ALA na dobę.
Większe ilości działają odwrotnie – przeciwko nam – i mogą nasilać
procesy miażdżycowe.
Należy pamiętać, że w naszej diecie i suplementacji powinniśmy
przestrzegać odpowiedniego stosunku kwasów omega-3 do omega-6
wynoszącego 1:4. Nasza dieta zazwyczaj zawiera stosunek 1:40!!! A to
z powodu wysokoprzetworzonej diety, spożywania słodyczy, wyrobów
ciastkarskich oraz margaryn i olejów rafinowanych.

W jakiej formie przyjmować?


Można przyjmować ALA w postaci oleju lnianego (10–20% pokry-
cia) + EPA i DHA (80–90% pokrycia) z tranu dobrej jakości, np. fer-
mentowanego tranu lub oleju z kryla.

Kiedy?
Z tłustym posiłkiem.

B complex
Te witaminy stanowią o Twoim humorze, poziomie IQ, chęci do ży-
cia, energii i radości życiowej.
Są konieczne do prawidłowej funkcji układu nerwowego. Ich sil-
ny niedobór może prowadzić do stwardnienia rozsianego (z czym zmie-
rzyła się doktor Terry Wahls). Są też potrzebne do tego, abyś był płod-
ny, abyś rodziła zdrowe dzieci, aby spalać tkankę tłuszczową i general-
nie przerabiać tłuszcz!
Objawy niedoboru:

288
P raktyczny poradnik dla każdego

• drętwienie, mrowienie w ciele,


• zaburzenia równowagi,
• anemia,
• obrzęk i zapalenie języka,
• zażółcenie skóry,
• zmęczenie,
• zaburzenia myślenia i koncentracji,
• neuropatia obwodowa,
• łojotokowe zapalenie skóry,
• depresja,
• anemia,
• drżenie ciała,
• pękanie kącików ust,
• łatwe drętwienie i cierpnięcie rąk i stóp,
• częste uczucie palenia i pieczenia dłoni i stóp,
• bolesne miesiączki (leczy się je m.in. wysokimi dawkami wita-
miny B6).
Badania: witamina B12, witamina B9, witamina B6, homocysteina,
kwas metylomalonowy w moczu, profil kwasów organicznych w moczu.

Jaka żywność dostarcza B complex?


Ryby oraz owoce morze, mięso, podroby, produkty zbożowe, orze-
chy.
Skupimy się szczególnie na dwóch witaminach, które są szczegól-
nie niedoborowe u Polaków, a mają ogromny wpływ na pracę tarczycy.

289
R ozszyfruj swoją krew

Witamina B12 – kobalamina


Wspomnę tylko, że przy suplementacji B complex należy być
ostrożnym, gdyż każdy może inaczej reagować w zależności od swo-
ich predyspozycji genetycznych (m.in. mutacji genów MTHFR, CBS,
COMT itd.). Należy więc wprowadzać je zawsze powoli i od małych
dawek.
Szczególnie zalecana weganom, wegetarianom, sportowcom i oso-
bom z zaburzeniami trawienia.
Czasem zdarza się, że suplementujemy duże dawki, a wynik się nie
zmienia. Może być to skutek niedoboru magnezu lub innych witamin
z grupy B lub podawania niewłaściwej formy witaminy B12, lub proble-
mów z wchłanianiem, lub niedokrwistości Addisona-Biermera, lub au-
toimmunologii na komórki okładzinowe żołądka czy też czynnika Ca-
stle, co można też zbadać w laboratorium.
Forma do polecenia w zależności od problemów:
• metylokobalamina – metylowana, polecana przy zaburzeniach
genetycznych i często na co dzień do suplementacji, należy być
jednak ostrożnym,
• adenozylokobalamina – polecana przy zaburzeniach pracy mi-
tochondriów, dodaje energii,
• hydroksykobalamina – polecana przy operacjach, zabiegach, do-
daje energii, jedna z bezpieczniejszych form.
Ile: 100–3000 mcg w zależności od niedoboru. Najlepiej w posta-
ci podjęzykowej lub ewentualnie zastrzyku (w Polsce dostępnej tylko
w formie cyjanokobalaminy – niezbyt polecanej). Stosujemy je przez
1–3 miesiące codziennie, następnie raz na tydzień, potem przechodzi-
my na suplementację doraźną w zależności od wyników i samopoczu-
cia.

290
P raktyczny poradnik dla każdego

Witamina B9 – foliany
Kwas foliowy to związek syntetyczny – nie znajdziemy go w żyw-
ności. W pożywieniu znajdujemy inne grupy folianów – kwas folinowy,
metafolinę itd.
W żywności mamy do czynienia z ok. 40 różnymi naturalnymi folia-
nami, ale nie z kwasem foliowym. To właśnie te naturalne foliany szcze-
gólnie należy nazywać witaminą B9.
180–200 mcg folianów z żywienia czy suplementacji jest równe 100
mcg kwasu foliowego.
Na foliany szczególną uwagę muszą zwrócić wszystkie osoby stara-
jące się o dziecko lub będące w ciąży i karmiące, ale także weganie i we-
getarianie.
Do głównych funkcji pełnionych przez kwas foliowy w organi-
zmie zalicza się:
• regulację wzrostu i funkcjonowanie komórek,
• wpływ na poziom homocysteiny, tj. aminokwasu, od którego za-
leży nasze zdrowie,
• zapobieganie chorobom serca, wylewom, zakrzepom żylnym,
• zapobieganie anemii.
Gdzie go znajdziemy?
W zielonych warzywach liściastych – szpinaku, jarmużu, kapuście,
brokułach, szparagach, kalafiorze, brukselce, a także w pomidorach, gro-
chu, fasoli, soczewicy, soi, burakach, wątrobie, jajach, awokado.
Forma suplementacji: L-5-MTHF – metafolina dostępna w Polsce
w firmie Solgar – czy też kwas folinowy. Tylko czasami przydaje się kwas
foliowy w suplementacji.

291
R ozszyfruj swoją krew

Ile: 800 mcg aż do 4 mg w chwilach niedoboru lub większego za-


potrzebowania – szczególnie u kobiet w ciąży lub przygotowujących się
do niej.

Suplementacja – jakie suplementy wybierać?

Polecane przez nas firmy suplementacyjne (to nie znaczy, że każdy


suplement z tej firmy jest dobry składowo):
• NOW Foods,
• Solgar,
• Doctor’s Best,
• Jarrow Formulas,
• Country Life,
• Thorne,
• Life Extension,
• Pure Encapsulations.
Wytłuszczone na czarno w większości dostępne są w Polsce. Reszta
to głównie firmy rynku amerykańskiego. Są hipoalergiczne, bez zbędnych
dodatków, nie zawierają glutenu, nabiału ani sztucznych wypełniaczy.
Pamiętaj, że suplement suplementowi nierówny. Nie dość, że waż-
na jest forma, to także firma, a raczej zawartość substancji aktywnej i in-
nych wypełniaczy oraz dodatków.
Suplement zaczynaj przyjmować zawsze od małej dawki, stopnio-
wo ją zwiększając do kilku tabletek dziennie (jeśli taką ilość masz zale-
coną). Obserwuj swój organizm i wyłapuj na bieżąco niepokojące obja-
wy. Suplementy lepiej brać też w proszkach, płynach a na końcu w ta-
bletkach – chodzi o przyswajalność.

292
P raktyczny poradnik dla każdego

Niebagatelne znaczenie ma również czas przyjmowania danej sub-


stancji. Dlatego selen czy cynk powinny być brane między posiłkami
lub na czczo. Selen lubi towarzystwo witaminy E, a cynk – witaminy C.
Ważne są też interakcje leków z suplementami oraz żywności z lekami
i suplementami.
Słynnym przykładem jest sok z grejpfruta, na który należy uważać
przy przyjmowaniu statyn (leków na obniżenie cholesterolu) czy leków
na nadciśnienie i najpopularniejszych antybiotyków.
Magnez nie lubi wapnia, selen nie lubi cynku, a żelazo dobrze przyj-
mować z witaminą C.
Suplementów w większości też nie powinniśmy przyjmować przez
cały rok, tylko dostosować je do naszych wyników, objawów itd. Jeśli
mamy już ładny poziom witamin B complex we krwi, to tak naprawdę
suplementacja codzienna nie jest już potrzebna, warto będzie przyjmo-
wać B complex doraźnie w chwilach większego zapotrzebowania – stre-
su, niedospania, imprezy, spożywania alkoholu.
Podstawą naszej suplementacji zawsze powinna pozostawać dieta.
Warto się tego trzymać.

11. Inne przydatne metody wspierania organizmu


w chorobach tarczycy

a. Morsowanie

Czy ma związek z tarczycą?


Pamiętacie jeszcze z działu o fizjologii tarczycy, że to właśnie chłód
stymuluje przysadkę do wydzielania TSH? A jeszcze wyżej podwzgórze
do wydzielania TRH?

293
R ozszyfruj swoją krew

Morsowanie jest więc bardzo przydatną techniką, która poniekąd


może pomóc w pracy naszej tarczycy i to już na etapie naszej głowy –
podwzgórza i przysadki, a nie samej tarczycy.
Wszyscy teraz powinniśmy skojarzyć, co się wydarzy, kiedy nastąpi
wyrzut TRH, a za nim wyrzut TSH – wyrzut hormonów tarczycy. Jest
to więc świetny element wspomagający pracę niedoczynnej tarczycy. Po-
nieważ podczas morsowania/ekspozycji na zimno lepiej też pracują na-
sze mitochondria (fabryczki w komórkach naszego ciała), to lepiej wy-
korzystujemy T3 do produkowania ciepła.
Przecież za utrzymanie temperatury naszego ciała odpowiada tar-
czyca – stąd wzięły się domowe testy określające pracę tarczycy, czyli po-
miar temperatury ciała dzień po dniu – można więc pobudzać tarczycę
do działania właśnie niską temperaturą!
Ciekawostka – mitochondriopatia, czyli gorsza praca naszych mitochon-
driów (a właściwie całej komórki), jest podstawą prawie każdej jednostki
chorobowej.
Zimno działa także na inne hormony, nie tylko na tarczycę. Pod
wpływem niskiej temperatury dochodzi też m.in. do wyrzutu leptyny
(ten hormon też warto zbadać w laboratorium przy problemach z płod-
nością, chorobami tarczycy, nadwagą, brakiem spadku wagi). Lepty-
na to hormon sytości. W trakcie zimna dochodzi też do wyrzutu kwa-
sów tłuszczowych z adipocytów (komórek tłuszczowych) ażeby spalić je
i wytworzyć energię cieplną – ciepło. Mówiąc prosto, spalić boczki na
potrzeby energetyczne.
Niska temperatura w postaci morsowania potrafi też:
• chronić przed depresjami,
• lepiej radzić sobie z bólem,
• poprawiać odporność,
• pomagać radzić sobie z chorobami autoimmunologicznymi.

294
P raktyczny poradnik dla każdego

Należy jednak pamiętać, że istnieją wykluczenia co do morsowania


i nie każdy może sobie na nie pozwolić. Do tej grupy zaliczają się m.in.
osoby z chorobami układu sercowo-naczyniowego.
Zimno to fascynujący temat – jeśli chcesz dowiedzieć się więcej,
możemy polecić książkę Zimna Siła Dawida Dobropolskiego.

B. Kontakt z naturą i słońcem!

Co się dzieje z naszym ciałem, kiedy wystawiamy je na działanie


promieni słonecznych?
Wiele dobrego!
Słońce jest nam potrzebne do życia i zdrowia:
• wytwarzamy witaminę D3,
• poprawiamy nastrój,
• poprawiamy odporność organizmu,
• wpływamy korzystnie na nasze samopoczucie,
• wzrasta odporność naszej skóry na promienie słoneczne (jeśli
robimy to umiarkowany czas).
U osób, które słońca unikają, częściej występują:
• osteoporoza,
• bóle mięśniowe,
• bóle stawowe,
• nowotwory narządów wewnętrznych.
Terapię światłem wykorzystuje się też w:
• łuszczycy,

295
R ozszyfruj swoją krew

• atopowym zapaleniu skóry,


• bielactwie,
• liszaju płaskim,
• chłoniakach skóry,
• chorobach alergicznych o podłożu przewlekłym.
Kontakt z naturą i światłem to najlepsza antystresowa i antydepre-
syjna terapia dla każdego.

Leki na tarczycę

Przy użyciu leków na tarczycę istnieje kilka złotych zasad.


Najważniejsze to dobrać rodzaj, jak i dawkę leku do pacjenta w od-
powiednim czasie i w odpowiedni sposób. Tym powinien zajmować się
wykwalifikowany lekarz.
Przy włączeniu/wyłączeniu leku lub zmianie dawki leku badania
trójki tarczycowej wykonujemy co 6 tygodni. Rano na czczo przed ba-
daniem nie łykamy swojej dawki leku.
Przy nadmiarze leku możemy się czuć tak jak przy niedomiarze –
rozdrażnienie, bóle mięśni, ataki paniki, depresje. Dlatego zawsze nale-
ży zaczynać od małych dawek i stopniowo je zwiększać, a także stopnio-
wo zmniejszać dawki leku – nigdy nie schodzić z leku z dnia na dzień!
Leki na tarczycę – szczególnie trójjodotyronina – nie powinny być
też wykorzystywane przez osoby, które chcą się odchudzić lub przygo-
towują się na występ na zawodach bikini.
Należy zdać sobie sprawę, że użycie takiego leku nawet na kilka ty-
godni zmienia reakcję naszej osi podwzgórze-przysadka-tarczyca, a kon-

296
P raktyczny poradnik dla każdego

kretniej będzie nasilać sprzężenie zwrotne ujemne, więc stężenie TSH


będzie spadało – używanie takich hormonów może przynieść ogrom-
ne skutki uboczne i konieczność przyjmowania ich już do końca życia!
Branie leków, kiedy jesteś chory, spowoduje (prawdopodobnie) sze-
reg korzyści: odzyskasz energię, wartość TSH się wyrówna, spadnie
miano przeciwciał tarczycowych.
Pamiętaj tylko, że żaden lek nie zatrze przyczyny Twojej choroby.
Jeśli chorujesz z powodu niedoborów aminokwasów przy niedożywie-
niu lub problemach trawiennych, hormony przywrócą Twoją energię,
ale tylko częściowo, gdyż aminokwasy potrzebne są także do budowy
innych hormonów, enzymów i całego Twojego ciała. Problem, którego
nie rozwiązałeś, powróci z podwójną siłą. Choroby autoimmunologicz-
ne dodatkowo lubią chodzić parami czy też trójkami – jeśli chorujesz na
chorobę Hashimoto lub Gravesa-Basedowa, uważaj, ponieważ możesz
szybko zacząć chorować na inne choroby autoimmunologiczne. Leki nie
zaadresują przyczyny Twojego stanu!
Według rekomendacji przy subklinicznej niedoczynności tarczycy
raczej leków nie dostaniesz, choć to zależy, bo są też specjaliści, którzy
tylko na podstawie TSH na poziomie np. 5 μIU/ml przepiszą leki, nie
pytając o Twoje samopoczucie ani o Twój tryb życia czy inne czynni-
ki mogące mieć wpływ na wynik. Jednakże w naszej opinii samo TSH
to zbyt mało, by móc stwierdzić, czy leków potrzebujesz – koniecznie są
USG, cała trójka tarczycy i wywiad Twoich objawów.
W tabelce najważniejsze różnice między lekami wykorzystywanymi
w Polsce oraz zamiana dawek:

297
R ozszyfruj swoją krew

Izabella Wentz

Izabella Wentz

298
P raktyczny poradnik dla każdego

Posiłek powinieneś zjeść dopiero po 15–30 minutach od przyjęcia


hormonu. Nie łączyć z innymi lekami ani żadnymi suplementami, na-
wet probiotykami! Do 4 godzin po zażyciu leku nie przyjmuj magnezu,
żelaza ani wapnia, gdyż obniżają one wchłanianie leku.
Co ciekawe, u 20% osób z Hashimoto choroba cofa się sama spon-
tanicznie i takie osoby mogą odstawić leki bez żadnych niepożądanych
objawów! Oczywiście jeśli dojdziemy do przyczyny swojej choroby i ją
rozwiążemy, też mamy na to szanse. Leki to nie zawsze wyrok na całe
życie.
Niektórzy mogą też bardzo źle reagować na dodatki w leku. Wtedy
lepiej wybrać coś czystego, np. Letrox, który nie zawiera w składzie lak-
tozy, a substancja czynna jest identyczna.
Przed przyjęciem leków warto sprawdzić swoje nadnercza – może
się okazać, że cierpisz na chorobę Addisona, czyli autoimmunologicz-
ną niedoczynność nadnerczy, a wtedy leki na tarczycę utrudnią diagno-
zę tej choroby. Z kolei objawy niedoczynności nadnerczy, jak i tarczycy
są bardzo podobne!
Podsumowując, często najlepszą taktyką wydaje się przyjmowanie
leków oraz szukanie przyczyny swojej choroby, a także strategie zmie-
rzające ku rozwiązaniu problemów, czyli zmiana stylu życia. Gdy pro-
blemy zostaną rozwiązane i lekarz wyrazi zgodę – można próbować od-
stawić leki.
Należy pamiętać, że odpowiednio przyjmowane leki nie wyrzą-
dzą nam krzywdy, a mogą bardzo przyczynić się do odzyskania ener-
gii i zmniejszenia wystąpienia powikłań tarczycowych. Leki nie są więc
w żadnym kontekście złe, ale uważamy, że to niewystarczająca taktyka.

299
R ozszyfruj swoją krew

Co według naszych obserwacji


zazwyczaj pomaga przy chorobach tarczycy?

1. Wyrównanie poziomu selenu i cynku oraz innych niedoborów


(B12, B9, żelazo).
2. Wyrównanie stężenia witaminy D3.
3. Uzupełnienie hormonów tarczycy.
4. Uregulowanie pracy przewodu pokarmowego i trawienia – czę-
sto pomogą enzymy trawienne oraz betaina HCL.
5. Zbadanie indywidualnych nietolerancji oraz alergii pokarmo-
wych i ich eliminacja z diety.
6. Unikanie fluoru, bromu i chloru.
7. Wyrzucenie toksyn z diety i otoczenia oraz dodanie zielonych
soków do swojej diety.
8. Redukcja stresu i dbałość o pracę nadnerczy.
9. Zaadresowanie infekcji (często ukrytych) i wyrównanie dysbio-
zy jelitowej przy pomocy probiotyków oraz produktów fermen-
towanych.
10. Dieta 3 × BEZ: BEZ cukru, BEZ glutenu, BEZ nabiału.
Pamiętaj, że to nasze obserwacje i nie wszystko u każdego będzie
pomocne. Nawet połączenie wszystkich terapii nie gwarantuje wyzdro-
wienia u każdego, choć daje na to spore szanse.

300
P raktyczny poradnik dla każdego

Pełna diagnostyka –
jak szukać przyczyn swojej choroby tarczycy?

Jak wygląda pełna diagnostyka przy chorej tarczycy? Oczywiście nie


zalecamy robić wszystkiego naraz, bo zbankrutujesz, ale po kolei i we-
dług priorytetów. Być może nigdy nie będziesz potrzebował aż tak sze-
rokiej i rozbudowanej diagnostyki. Być może wcale jej nie potrzebujesz.
Wypiszemy jednak wszystko to, co potencjalnie może dać odpowiedź
na pytanie, dlaczego Twoja tarczyca pracuje gorzej, a Ty skonsultuj to ze
swoim lekarzem prowadzącym:
• TSH, FT3, FT4, czyli nasza trójka tarczycy,
• rT3 – odwrócone T3,
• aTPO, aTG, aTRAB – przeciwciała skierowane na tarczycę,
• USG tarczycy, najlepiej z Dopplerem,
• morfologia z rozmazem,
• glukoza + insulina na czczo (opcjonalnie OGTT + krzywa in-
sulinowa),
• elektrolity,
• selen, cynk, miedź,
• wodorowo-metanowy test oddechowy w kierunku SIBO,
• gen MTHFR C677T, A1298C – najlepiej panele metylacyjne
z 23andMe,
• kwas foliowy, witaminy B12, B6, homocysteina, kwas MMA
z moczu,
• żelazo, ferrytyna, transferryna,
• 25OHD3, ewentualnie 1,25(OH)2D3,
• panele alergiczne sIgE,

301
R ozszyfruj swoją krew

• hormony płciowe – progesteron, estradiol, prolaktyna, testoste-


ron wolny i całkowity, LH, FSH,
• diagnostyka hormonów nadnerczy – kortyzol, DHEA,
• badanie moczu ogólne,
• celiakia i zaburzenia genetyczne,
• diagnostyka w kierunku innych autoimmunologii współwystę-
pujących, jeśli występują objawy,
• diagnostyka jelit – kalprotektyna, M2-PK, flora bakteryjna jelit,
• analiza kału pod względem resztek pokarmowych, pH oraz krwi
utajonej,
• infekcje:
›› Helicobacter pylori: test oddechowy.
›› Epstein-Barr: przeciwciała przeciw EBV IgM-VCA oraz
IgG-VCA w celu wykrycia obecnie trwającego lub świeżo
przebytego zakażenia, IgG-VCA – w celu rozpoznania daw-
nego zakażenia.
›› Opryszczka: badanie DNA HSV jest bardzo dobre lub
mniej dokładne przeciwciała HSV-1 i HSV-2. Obecność
przeciwciał IgM dla HSV-1 lub HSV-2 wskazuje na trwa-
jące aktywne zakażenie. Przeciwciała IgG świadczą o prze-
bytym zakażeniu.
›› Badaniem przesiewowym w kierunku boreliozy jest zawsze
najpierw ELISA i test Western – Blot, wtedy, jeśli wynik
wyjdzie wątpliwy lub dodatni, lekarz powinien zlecić dalsze
badania. ELISPOT jest bardziej czuły niż ELISA, jednak
i tak konieczne są dalsze badania chorego. Tutaj najczęściej
wykonuje się RT-PCR dla potwierdzenia. Można też wyko-
nać ELISPOT, jednak lepszym rozwiązaniem jest RT-PCR.

302
P raktyczny poradnik dla każdego

Mniej dokładne testy od RT-PCR, choć dokładniejsze niż


ELISA i test W-B to LTT (Test Transformacji Limfocy-
tów) borrelia i KKI (Krążące Kompleksy Immunologicz-
ne) borrelia. Jeśli masz jakiekolwiek objawy, zbadaj więc RT
-PCR.
›› Yersinia enterocolitica: przeciwciała ELISA IgG, IgM oraz
IgA lub test jakościowy – Real-Time PCR, czyli wykrywa-
nie DNA naszej Yersini.
EliSpot można wykorzystywać przy takich zakażeniach jak:
»» Borrelia burgdorferi,
»» Borrelia miyamotoi,
»» Anaplasma/Ehrlichia,
»» Chlamydia pneumoniae,
»» Chlamydia trachomatis,
»» Yersinia,
»» Epstein-Barr Virus (EBV),
»» Herpes Simplex Virus (HSV 1/2).
›› Candida albicans, a raczej jej przerosty. UWAGA! W kale
rzadko wychodzi dodatnia mimo objawów. Dobrym rozwią-
zaniem jest więc multipleksowy test PCR w kierunku DNA
Candida.
• Pasożyty: badanie kału np. w laboratorium FeliX, ewentual-
nie przeciwciała na konkretne pasożyty, nie ma jednak bada-
nia z dobrą skutecznością dla każdego.
Izabella Wentz poleca GI Pathogen Screen 401H z BioHealth. My
możemy jeszcze polecić badania z Doctor’s Data – Comprehensive Sto-
ol Analysis.

303
R ozszyfruj swoją krew

LABORATORIA, KTÓRE MOŻEMY POLECIĆ (to nie zna-


czy, że każde badanie z danej firmy jest najlepsze na rynku, ale więk-
szość – zdecydowanie tak):
• BioHealth Laboratory,
• Doctor’s Data,
• Diagnostyka – krew,
• ALAB – krew,
• Synevo – krew,
• FeliX – kał,
• Genom
• Euroimmun DNA – geny,
• VitaImmun – kał/jelita.
Wytłuszczone na czarno w większości dostępne są w Polsce.

304
Dieta przy zaburzeniach
pracy tarczycy

Jeden z ważniejszych działów przy chorobach tarczycy. Choć równie


ważny jak psychika, to jednak – będąc dietetykiem – czuję duże wyzwa-
nie, tworząc ten dział.
Należy zacząć od tego, że nie ma idealnej diety dla każdego. Każdy
z nas jest inny, unikalny i musi znaleźć swoją drogę.
Wiemy jednak, że zła dieta poprzez uszkodzenie jelita może być
czynnikiem wyzwalającym chorobę Hashimoto czy też Gravesa-Base-
dowa. Wiemy też, że zbyt mała lub zbyt duża kaloryczność może być
przyczyną złej pracy tarczycy w kierunku niedoczynności, a czasem na-
wet nadczynności. Choroby autoimmunologiczne mają swoje początki
w genach – nie da się bez odpowiednich genów zachorować na Hashi-
moto czy cukrzycę typu 1, ale to dopiero epigenetyka – wpływ naszego
stylu życia na geny – jest prawdziwym odkryciem ostatnich czasów. To
znaczy, że nie każdy posiadający geny zachoruje na daną chorobę w za-
leżności od czynników występujących w jego środowisku.
Jeśli więc chorujesz na którąkolwiek chorobę tarczycy, Twoja dieta
powinna ulec zmianie w kierunku zdrowszej. Niektóre osoby chorują-

305
R ozszyfruj swoją krew

ce już po odstawieniu cukru odczują ogromną różnicę i poprawią swo-


je samopoczucie. Niektórzy jednak będą musieli odrzucić ze swojej diety
nie tylko wysokocukrowe, przetworzone jedzenie, ale również składniki,
których nie tolerują, takie jak chociażby gluten, nabiał czy jajka.
Dla części osób i to nie wystarczy i będą one musiały iść jeszcze da-
lej – od psychiki poprzez suplementację aż do eliminacji toksyn.
Istnieje kilka wspólnych mianowników każdej idealnej diety. Na-
leżą do nich:
• brak przetworzonej żywności,
• brak cukru w formie nienaturalnej,
• brak kwasów tłuszczowych trans,
• żywność bogata w składniki odżywcze,
• żywność urozmaicona,
• spora zawartość witamin i minerałów.
Istnieje kilka diet mogących pomóc przy chorobach tarczycy. W tej
chwili za jedną z lepszych uważa się dietę AIP – protokół autoimmuno-
logiczny – jednakże jest to dieta wymagająca dużego poświęcenia, gdyż
wykluczamy tu wiele produktów i nie każdy dobrze poradzi sobie z nią
psychicznie; kosztuje nas ona wiele wyrzeczeń.
Kolejną jest dieta paleo – podobna do AIP, jednakże mamy tu już
więcej produktów do wykorzystania (AIP + jaja, orzechy, rośliny psian-
kowate). Na tym podejściu już więcej osób sobie dobrze radzi i odkrywa
jej niesamowite efekty w swoim samopoczuciu. Istnieje też kilka rozwią-
zań podobnych do diety paleo, m.in. dieta GAPS dedykowana wszyst-
kim osobom z chorymi jelitami, dieta SCD, która świetnie sprawdzi się
przy SIBO czy problemach ze wzdęciami, dieta Low FODMAPs, któ-
ra jest uboga w fermentujące węglowodany, więc też dobrze sprawdzi się
przy problemach jelitowych.

306
P raktyczny poradnik dla każdego

Poza tym mamy do wykorzystania jeszcze dietę bezglutenową, dietę


bezmleczną, dietę bezjajeczną, dietę bez strączków.
Naszym faworytem jest jednak dieta samuraja – to jeszcze coś wię-
cej niż paleo (paleo + bezglutenowe zboża). Dlaczego? Dlatego, że jest
świetnym rozwiązaniem na początek prawie dla każdego, kto cierpi na
choroby tarczycy. Nie jest ona aż tak ograniczająca, jeśli chodzi o dobór
produktów, a do tego można ją smacznie i sycąco skomponować, co daje
gwarancję dłuższego jej utrzymania przez osobę chorą.
Oczywiście jeśli ktoś poczuje się lepiej, ale chce iść krok dalej, wte-
dy dobrze przejść na dietę paleo czy AIP i spróbować tego rozwiązania.
Najważniejsza jest jednak indywidualność każdej osoby i diety dla niej.
A co ze sposobami żywienia wegetariańskimi i wegańskimi?
Na co dzień nie zajmujemy się układaniem takich diet, ale wiemy, że
część pacjentów zareaguje lepiej właśnie na takie podejścia przy choro-
bach tarczycy. Taka dieta może być też dobrym wstępem czy też prze-
rywnikiem diety paleo lub AIP.
Nie oszukujmy się – jedzenie mięsa codziennie w końcu każdemu
się może się znudzić… Dobrze wtedy zastosować podejście wegeteriań-
skie, które doda nam nowych smaków i wprowadzi świeżą inspirację do
naszej kuchni. Nie każdy jednak może sobie na nie pozwolić – przy cho-
rych jelitach możemy mieć poważne problemy z trawieniem nasion ro-
ślin strączkowych czy zbóż, co w takich dietach stanowi spory procent
żywieniowy.
Jeśli jesteś osobą, która świetnie czuje się na podejściu wege i abso-
lutnie nie chce zmienić swojej diety, nie będziemy Cię zmuszać, bo wi-
docznie Twój organizm takiej właśnie diety potrzebuje. Spróbuj jednak
poszukać złotego środka, bo jeśli nadal masz wysokie miano przeciwciał,
a tarczyca szaleje, to widocznie jest jeszcze coś, co warto zmienić – być
może wyrzucenie glutenu z diety, być może dorzucenie ryb czy owoców
morza, być może większa obróbka przygotowująca nasiona roślin strącz-

307
R ozszyfruj swoją krew

kowych. Tak jak pisałyśmy wyżej – zawsze warto znaleźć indywidualne


rozwiązanie dla siebie i swojego organizmu, a dieta wegetariańska może
okazać się tą właściwą dietą.
Podsumowując, diety roślinne mogą się wspaniale sprawdzić przy
chorobach tarczycy, jednak według najnowszych rekomendacji lepiej
sprawdzają się diety wyłączające nasiona roślin strączkowych ze wzglę-
du na problemy jelitowe przy chorobach tarczycy. Jeśli jednak lepiej czu-
jesz się nie jedząc mięsa, lecz właśnie strączki, to znaczy że to jest droga
dla Ciebie i warto słuchać swojego organizmu.
Nasze obserwacje potwierdzają dobre samopoczucie chorych na tar-
czycę przy zastosowaniu diety samuraja czy też diety paleo, jednakże
uważamy, że każdy musi znaleźć drogę dla siebie.

Dieta dla mnie

Aby skomponować dietę dla Ciebie, powinieneś znać podstawowe


informacje, które pomogą w jej utworzeniu:
• wyniki swoich badań laboratoryjnych, a szczególnie niedobory,
stan morfologii, pracy wątroby oraz tarczycy i jelit,
• wyniki swoich nietolerancji oraz alergii pokarmowych,
• produkty, po których czujesz się źle,
• produkty, których nie lubisz,
• choroby przewlekłe lub zaburzenia zdrowotne,
• stan przewodu pokarmowego.
Zanim zaczniesz stosować jakąkolwiek dietę – zacznij od podstaw!
Wyrzuć ze swojego domu:
• fastfoody i wszelkie gotowce!

308
P raktyczny poradnik dla każdego

• pokarmy przetworzone,
• alkohol – przynajmniej na 60–90 dni,
• jedzenie z dodatkami: barwniki, substancje smakowe, konser-
wanty,
• jedzenie pryskane Roundupem – kukurydzę, soję, rzepak, bura-
ki cukrowe,
• cukier z cukierniczki!
• słodycze,
• margaryny oraz rafinowane oleje roślinne: kukurydziany, sojowy,
słonecznikowy, rzepakowy, mixy olejów,
• produkty zawierające w składzie utwardzony/częściowo utwar-
dzony tłuszcz roślinny (tłuszcze trans), np. kostki rosołowe, sosy
w proszku, mieszanki przypraw,
• inne postaci cukru i słodziki, np. cukier trzcinowy, melasa, sy-
rop klonowy, z agawy, dekstroza, maltoza, fruktoza, maltodek-
stryna, aspartam, acesulfam, syrop glukozowo-fruktozowy, sy-
rop kukurydziany,
• produkty, które mają listę składników dłuższą niż 5,
• białą pszenną mąkę i produkty z niej wytworzone, np. makaro-
ny, pierogi, kluski,
• mięso poddane obróbce: mięso w puszkach, wędliny, gotowe
hamburgery czy hot dogi,
• produkty light i dietetyczne, fit, 0%, odtłuszczone,
• soję, kukurydzę i wszystkie produkty z nich wytworzone,
• wszystkie produkty zawierające glutaminian sodu i wzmacnia-
cze smaku (grupa E620–E640) – kostki rosołowe, Vegetę, Mag-

309
R ozszyfruj swoją krew

gi, ziarenka smaku, gotowe nienaturalne mieszanki przypraw,


fixy, pomysły na…, gotowe sosy, zupki chińskie.
Przed rozpoczęciem DIETY!
 zacznij prowadzić zapiski swojego żywienia i samopoczucia,
 sprecyzuj swoją motywację,
 określ swoje przeszkody,
 określ swoje cele,
 ustal datę rozpoczęcia procesu,
 przygotuj swoją kuchnię,
 pozbądź się z kuchni szkodliwych i niepotrzebnych produktów,
 zaopatrz się w niezbędne produkty,
 stwórz sobie dogodne warunki – poinformuj swoje najbliższe
otoczenie o próbie zmiany i poproś ich o wsparcie oraz uszano-
wanie Twoich decyzji,
 wyznacz twarde granice osobom, które namawiają Cię do rezy-
gnacji czy odstępstw od Twojego planu żywieniowego.

Dieta przy Hashimoto – kilka słów

Biorąc pod uwagę złożony charakter chorób autoimmunologicz-


nych, nie ma jednego uniwersalnego podejścia żywieniowego, które by-
łoby w stanie wyposażyć nas w „magiczną pigułkę”. Wiemy jednak, jakie
są pryncypia dotyczące budowania ogólnych zasad żywienia w tej cho-
robie celem wywołania remisji stanu zapalnego i zapobieżenie dalszemu
uszkadzania gruczołu tarczowego, co później podlega jedynie indywi-
dualizacji w zależności od obrazu klinicznego pacjenta – są to więc wy-
tyczne, do których warto dążyć. Rzeczywiście badania naukowe w kwe-

310
P raktyczny poradnik dla każdego

stii diety w Hashimoto sobie przeczą, więc najważniejsza jest zawsze ob-
serwacja.
Do największych błędów w diecie chorego na Hashimoto należą
(trzeba pamiętać o indywidualizacji, ponieważ zalecenia ogólne nie są
prawidłowe dla każdego):
• spożywanie pszenicy zawierającej gluten oraz zbóż zawierają-
cych podobne struktury białkowe, co może dawać reakcje krzy-
żowe z glutenem: żyto, jęczmień, owies, orkisz (czasem nawet
kukurydza, jaglanka, kawa itd.). Najlepiej wyłączyć gluten po
badaniu celiakii, jeśli występują jakiekolwiek przesłanki do jej
występowania u pacjenta, gdyż choroba ta często współwystę-
puje z chorobą Hashimoto,
• spożywanie przetworzonych produktów mlecznych, problemem
często jest tu kazeina, ale też laktoza (serki, twarożki, jogurty,
mleko nawet bez laktozy),
• spożycie produktów zwiększających stany zapalne: nadmiar cu-
kru i jego pochodnych w diecie (syrop glukozowo-fruktozowy,
cukier inwertowany), kwasy tłuszczowe trans roślinne, nadmier-
ny udział kwasów tłuszczowych omega-6 (pestki słonecznika
i dyni, sezam, wiele popularnych orzechów) kontra omega-3,
• spożycie produktów przetworzonych – (zagęstniki, słodziki,
barwniki, substancje koloryzujące i konserwujące), co powin-
no być odradzone przy każdej jednostce chorobowej, oczywiście
okazjonalnie są to rzeczy dozwolone, chodzi o nadmiary i czę-
ste spożycie,
• spożycie jajek (i żółtka, i białka), szczególnie codziennie – warto
u takich osób rotować jajka lub je ograniczać ze względu na czę-
ste nietolerancje jajek wśród tych grup,
• spożycie nasion roślin strączkowych w nadmiarze czy też nie-
dogotowanych/nieprzygotowanych odpowiednio nasion, szcze-

311
R ozszyfruj swoją krew

gólnie soi, ze względu na dużą zawartość goitrogenów, fitoestro-


genów i innych czynników, które mogą (choć nie muszą) obcią-
żać organizm chorego. Co ważne, dobrze przygotowane nasio-
na roślin strączkowych mogą być bazą diety osoby chorującej na
tarczycę w przypadku kiedy jest to osoba niespożywająca mięsa
czy ryb, jednak ważne aby nadal była to dieta niskoprzetworzo-
na i dostosowana do potrzeb chorego.
Rzeczywiście najważniejsze jest wyłączenie najbardziej przetworzo-
nych produktów i indywidualne podejście do pacjenta, aczkolwiek war-
to już w pierwszej kolejności wyłączyć pszenicę.
W przypadku Hashimoto trzy najczęstsze grupy nietolerancji po-
karmowych IgG zależnych to gluten, nabiał i jajka. Biorąc pod uwa-
gę, że autoimmunologia może pojawić się przy jelicie, które wobec ba-
dania zonuliny i kalprotektyny wydaje się szczelne, ocena nietoleran-
cji pokarmowych wobec wysokich odpowiedzi IgA oraz IgG daje nam
broń w wykluczeniu składników żywności, które choć niskoprzetworzo-
ne, mogą być dla nas szkodliwe i stymulować wzrost przeciwciał. Leka-
rze mogą nie rekomendować badań IgG i IgA. O ile co do IgA można
się zgodzić – mamy jeszcze mało prac badawczych – o tyle IgG przema-
wia już do nas bardziej.
Pamiętajmy jednak, że nawet badania nietolerancji pokarmowych
mają swoje ograniczenia (m.in. wcześniej dieta eliminacyjna u pacjenta,
niedobory immunologiczne IgG i IgA itd.), więc podstawą dietoterapii
tych osób i tak pozostaje regeneracja jelit oraz znalezienie źródła cho-
roby (stres, infekcje, niedobory). Warto dodać, iż jednostka chorobowa
Hashimoto jest nieuleczalna, jednakże możemy dojść do remisji i ogra-
niczyć stan zapalny, do czego warto dążyć, a osiągniemy to zazwyczaj łą-
cząc różne aspekty stylu życia (w tym dietetyczne) w całość.
Dla uściślenia: możesz być osobą z chorobą Hashimoto, która bę-
dzie codziennie zajadała się strączkami i jajkami, a i tak uda Ci się wejść
w remisję tej choroby. Po pierwsze dlatego, że możesz nie mieć żadnych

312
P raktyczny poradnik dla każdego

alergii i nietolerancji na te produkty, po drugie dlatego, że Twój przewód


pokarmowy świetnie sobie radzi z tymi produktami, a po trzecie dla-
tego, że znajdziesz i wyeliminujesz inną przyczynę Twojej choroby, np.
infekcję. Jednak mimo wszystko wyżej wymienione grupy produktów
spożywczych zazwyczaj dobrze jest ograniczyć lub wyeliminować, gdyż
większość osób z Hashimoto będzie źle na nie reagowała. Lub przynaj-
mniej warto przyjrzeć się reakcji na dane produkty czy pokarmy.

U każdej osoby chorej na niedoczynność czy też niedoczynność Hashimo-


to zaleca się wykluczyć z diety laktozę. Laktoza jest cukrem mlecznym, któ-
ry często powoduje nietolerancje. Jeśli pijemy mleko i po nim występuje luź-
ny stolec, to może to być właśnie nietolerancja laktozy. Okazuje się, że wyklu-
czenie laktozy z diety często powoduje obniżenie się stężenia TSH we krwi.

Jakie produkty są źródłem laktozy w naszej diecie?

• mleko,
• jogurty,
• kefir,
• maślanka,
• serwatka,
• twarogi i twarożki,
• śmietany,
• lody z mleka.
Na polskim rynku możemy już kupić produkty bez laktozy, które w takiej sy-
tuacji są często lepszym rozwiązaniem, choć problemu do końca nie rozwią-
zują, szczególnie w sytuacji, w której skład prezentuje się o wiele gorzej niż
w sytuacji produktu z laktozą.

Często proponujemy wtedy całkowitą rezygnację z nabiału, również z powo-


du zawartości kazeiny, czyli białka mlecznego, które też może powodować
problemy trawienne u osób z niedoczynnością.

313
R ozszyfruj swoją krew

Dieta przy chorobach tarczycy – zalecenia ogólne dla każdego

Produkty do wyrzucenia:
• kukurydza i produkty kukury- U każdej osoby chorej na nie-
dziane, doczynność czy też niedo-
czynność Hashimoto, ale też
• syrop glukozowo-fruktozowy,
nadczynność oraz nadczyn-
• orzeszki ziemne, ność Gravesa-Basedowa za-
• pszenica, leca się wykluczyć z diety
pszenicę. Pszenica jest zbo-
• produkty przetworzone,
żem, które w naszej diecie
• produkty z długą liczbą skład- jest wszechobecne. W naszym
ników, kraju spożywamy spore ilości
• słodzone soki owocowe, chleba pszennego oraz mąk
pszennych wykorzystywanych
• napoje gazowane, w produkcji pierogów, nale-
• owoce z puszki, śników, pizzy czy makaronów.

• soja.
Produkty do wyrzucenia względnie – rekomendujemy ich wyrzu-
cenie/ograniczenie przy chorobach tarczycy:
• nabiał: masło, kazeina, sery, twaróg, śmietana, jogurt, kozi ser,
owczy ser, lody, mleko, serwatka,
• jajka (dozwolone w samuraju i paleo, zakazane w AIP),
• gluten: jęczmień, żyto, nieoczyszczony owies i produkty je za-
wierające,
• nasiona roślin strączkowych: fasola, cieciorka, soczewica, groch,
• mleka roślinne: migdałowe, ryżowe, orzechowe.
Produkty do ograniczenia – przy niektórych podejściach muszą być
całkowicie odrzucone:

314
P raktyczny poradnik dla każdego

• orzechy,
• nasiona słonecznika, dyni,
• rośliny psiankowate: bakłażan, papryka, ziemniak, pomidor,
• jagody goji,
• zboża bezglutenowe: komosa ryżowa, amarantus, kasza jaglana,
gryczana, ryż.
Przy niedoczynności lub niedoczynności Hashimoto uważaj też
(ze względu na goitrogeny) na:
• duże ilości kaszy jaglanej,
• surowe brokuły, kalafiory, rzepę, kapustę, brukselkę,
• orzeszki ziemne,
• soję,
• duże ilości jarmużu czy truskawek.

To mam się odżywiać powietrzem?


Nie… Do tego jeszcze nie doszło, choć dziś nie ma zdrowej żywno-
ści – każda grupa ma swoje wady i zalety, należy wybierać jak najmniej-
sze zło.

Co więc mogę jeść?


 wysokiej jakości produkty mięsne – najlepiej organiczne: woło-
wina, jagnięcina, wieprzowina, drób, dziczyzna,
 wysokiej jakości ryby dzikie: dorsz, halibut, pstrąg, sola, rdza-
wiec oraz sardynki i szprotki w wodzie,
 owoce morza,
 mleko kokosowe.

315
R ozszyfruj swoją krew

Warzywa – najlepiej organiczne:


 produkty kiszone,  szczypior,
 karczochy,  ogórki,
 szparagi,  oliwki z wody,
 jarmuż,  cebula,
 sałata,  pasternak,
 grzyby,  wodorosty,
 buraki,  szpinak,
 kapusta,  dynia,
 brokuły,  bataty,
 kalafiory,  rzepa,
 marchew,  cukinia.
 seler,

Zdrowe tłuszcze:
 awokado,
Należy pamiętać, że w ak-
 olej z awokado,
tywnej fazie choroby Ha-
 olej kokosowy nierafino- shimoto warto unikać co-
wany, dziennego czy też dużego
 oliwa z oliwek, spożycia ryb morskich oraz
 olej lniany budwigowy, owoców morza ze wzglę-
du na dużą zawartość jodu
 olej z wiesiołka,
w tych produktach.
 olej z czarnuszki,
 masło klarowane.

316
P raktyczny poradnik dla każdego

Owoce – najlepiej organiczne:


 jabłka,  wiśnie,
 kiwi,  kokos,
 cytryny,  żurawina,
 limonki,  figi,
 mango,  grejpfruty,
 melony,  winogrona,
 banany,  nektarynki,
 awokado,  pomarańcze,
 morele,  brzoskwinie,
 gruszki,  maliny,
 jeżyny,  truskawki,
 borówki,  mandarynki.

Przyprawy:
 ocet jabłkowy,  czosnek,
 bazylia,  imbir,
 liść laurowy,  musztarda,
 czarny pieprz,  gałka muszkatołowa,
 kakao,  oregano,
 kardamon,  pietruszka,
 kolendra siewna,  rozmaryn,
 cynamon,  sól himalajska,
 goździki,  estragon,
 kminek,  tymianek,
 mniszek lekarski,  kurkuma.
 koper,

317
R ozszyfruj swoją krew

Dodatki – okazjonalnie:
 stewia,  owoce suszone bez siarki,
 ksylitol,  wiórki kokosowe,
 erytrytol,  płatki kokosowe 100%.
 naturalny miód,

Mąki:
 kokosowa,  żołędziowa,
 kasztanowa,  platanowa,
 z topinamburu,  arrarutowa.

Z naszych doświadczeń wynika, że jeśli ktoś zastosuje się do tych


wskazówek żywieniowych, już nie będzie chciał z nich rezygnować.
Wzrastają energia i koncentracja, a więc i trzymać się swoich pojem-
niczków jest łatwiej. Zyskasz też motywację do dalszego działania i od-
zyskiwania zdrowia. Wielu naszych podopiecznych powtarza, że w koń-
cu wrócili do siebie albo że nigdy nie czuli się tak dobrze!
Nawet jeśli nie jesteś przekonany do powyższych wytycznych – nie
zaszkodzi Ci spróbować! A może okazać się, że to jest to!
Najlepszą nagrodą przestrzegania zasad żywieniowych niewątpliwie
będzie ewentualne uwolnienie się od objawów choroby, lepsze samopo-
czucie i zrzucenie nadprogramowych kilogramów.
Tak naprawdę nie zachęcamy Cię do żadnej diety… Zachęcamy Cię
do zmiany stylu życia – na ZAWSZE.

Przykładowy jadłospis

Jak więc mógłby wyglądać jadłospis dla osoby z zaburzeniami pra-


cy tarczycy?

318
P raktyczny poradnik dla każdego

319
R ozszyfruj swoją krew

Dieta przy nadczynności/nadczynności Gravesa–Basedowa

Właściwie przy nadczynności mamy niewiele różnic jeśli chodzi


o żywienie.
Dlatego nie poświęcamy na to osobnego działu, bo w sytuacji zasto-
sowania się do działu zasad odżywiania przy chorobach tarczycy nawet
w nadczynności uzyskamy bardzo dobre efekty.
Jakie są dodatkowe założenia czy różnice w sytuacji nadczynności
tarczycy?
 Dieta powinna być optymalnie kaloryczna, czasem musi mieć
więcej kalorii (15–25%), dodatkowo musimy zwrócić uwagę
na większe ilości węglowodanów oraz białka – nawet do 2g/kg
masy ciała.
 Białka w diecie nie może być jednak zbyt wiele, ponieważ biał-
ko również przyspiesza metabolizm.
 Białko – 3–4 porcje w ciągu dnia (mięso, ryby, jaja, owoce mo-
rza, jeśli nie jesz mięsa – strączki dobrze przygotowane, ser kozi,
ser owczy) – zbyt duża ilość białka będzie działała jeszcze go-
rzej – przyspieszy metabolizm.
 Węglowodany –2–5 porcji w ciągu dnia.
 Goitrogeny? Tak jak w niedoczynności były problemem, tak
w nadczynności możemy je wykorzystać do blokowania wytwa-
rzania hormonów tarczycy.
 Tłuszcze – 3–4 porcje w ciągu dnia (różne: oliwa z oliwek, olej
kokosowy i masło ghee do smażenia, na zimno olej z wiesiołka,
lniany, z awokado).
 Warzywa – 3–7 porcji w ciągu dnia (różnorodne, kolorowe).
 Owoce – 2–4 porcje w ciągu dnia (różnorodne, kolorowe –
szczególnie niskocukrowe: borówki, maliny, truskawki).

320
P raktyczny poradnik dla każdego

 W wersji ekonomicznej na śniadanie możemy zjeść jajka z wa-


rzywami polane oliwą, na podwieczorek mus z jabłka + ryż ba-
smati, na kolację kaszę gryczaną + mięso/rybę.
 Ilość posiłków – 4–5 ze względu na przyspieszony metabolizm.
 W ciągu dnia warto pić wodę wysoko lub średniozmineralizo-
waną jako źródło wapnia i magnezu.
 W wersji AIP należałoby wyrzucić kasze i zboża – zastąpić je
owocami/batatami. Wyrzucić także jaja, psianki, orzechy.

Pomysły na śniadanie?

 Owsianka bez glutenu z mleczkiem kokosowym + owoce i orze-


chy.
 Chleb gryczany/jaglany + masło + warzywa + jajko/mięso.
 Chleb żytni na zakwasie z pastą jajeczno-warzywną.
 Sałatka z mięsem.
 Sałatka z rybą.
 W wersji z glutenem: chleb orkiszowy.

Czego należy unikać w sytuacji nadczynności tarczycy?

 Należy unikać wszelkich stymulantów, takich jak kofeina, efe-


dryna, johimbina, guarana itd.
 Uważać na adaptogeny, takie jak reishi, różeniec górski itd.,
gdyż mogą oddziaływać niekorzystnie. Mogą, ale nie muszą.
 Należy unikać restrykcji kalorycznych, szczególnie głodówek,

321
R ozszyfruj swoją krew

unikamy zbyt małych ilości białka w diecie, również węglowo-


danów.
 Nadmiernego spożycia jodu.
 Należy jak najszybciej uzupełnić niedobory witaminy D3 oraz
antyoksydantów.
 Unikajmy niedosypiania, zbyt małych ilości snu.
 Nie spożywajmy pustych kalorii, jedzenie ma być bogato od-
żywcze.
 Zbyt duża aktywność fizyczna może wpłynąć negatywnie na
chorobę tarczycy. Z drugiej strony osoba chora zazwyczaj jest
pobudzona i ma ochotę na treningi.
 Unikajmy paleniu papierosów.
 Stres, szczególnie przewlekły również będzie oddziaływał nie-
korzystnie.
 Jeśli jesteśmy na diecie wegańskiej czy wegetariańskiej, warto
szczególnie zadbać o odpowiednią podaż białka.

Zalecenia w pigułce dla osoby chorej


na nadczynność lub nadczynność Gravesa-Basedowa

 Należy zająć się dysbiozą jelitową. Jak najprędzej wyrównać nie-


dobory flory bakteryjnej i wyleczyć jelita.
 W pierwszych fazach choroby należy zwiększyć podaż kalorii,
szczególnie białka.
 Warto unikać przegrzewania organizmu.
 Warto unikać przewlekłego stresu.
 Warto unikać stymulantów.

322
P raktyczny poradnik dla każdego

 Warto rzucić palenie papierosów.


 Należy zwiększyć spożycie witaminy A, C, D3 oraz witamin
z grupy B.
 Należy zwiększyć spożycie wapnia, selenu oraz cynku.
 Warto zadbać o odpowiednią podaż kwasów tłuszczowych
omega-3.
 Dieta powinna być bogato odżywcza, zasobna w antyoksydanty.
 Warto unikać nadmiernych ilości jodu.
 Można spróbować karbieńca.
 Należy unikać produktów wysokoprzetworzonych oraz pszeni-
cy.

Największy mit żywieniowy


przy niedoczynności tarczycy lub niedoczynności Hashimoto?

Zakaz spożywania brokułów, kalafiorów, truskawek, jarmużu czy też


kaszy jaglanej ze względu na obecne tam goitrogeny.
To nieprawda!
Powinniśmy spożywać te produkty, jednak z rozwagą i przede
wszystkim najpierw gotując je czy przygotowując na parze.
Jeśli nie będziemy spożywali tych produktów:
• codziennie,
• w ogromnych ilościach,
• do każdego posiłku,
• szczególnie surowych…

323
R ozszyfruj swoją krew

…to jedzmy je na zdrowie! Bo ogólnie są bardzo zdrowe i warto,


żeby znajdowały się w diecie.
Jarmuż to szczególne warzywo, które powinno znajdować się w każ-
dej zdrowej diecie nawet co 2–3 dni.

324
P raktyczny poradnik dla każdego

325
R ozszyfruj swoją krew

Podsumowanie

Należy zdać sobie sprawę z tego, że dietetyka to nie matematyka


i nasz organizm nie działa jak kalkulator. Naszym zdaniem warto znać
swój bilans kaloryczny, ale jednak ważniejszą kwestią jest jak najlepsze
jakościowe dobranie diety. Można przecież jeść 1500 kcal, żyjąc samymi
batonami, i nawet schudnąć, ale jak poczuje się Twój organizm i jakie to
będzie miało przełożenie na zdrowie?
Nie warto też rzucać się na dietę, być na niej 2–3 tygodnie i znów
wracać do swoich starych zasad żywieniowych. Lepiej robić mały krok
w kierunku zdrowszego trybu życia, lepszej jakości żywienia i dobiera-
nia produktów niż przerzucać się między dietami. To od Ciebie zale-
ży, od którego zalecenia zaczniesz i w jakim stopniu się do niego dosto-
sujesz. Mało kto przebiega triathlon bez żadnych przygotowań. Szcze-
gólnie jeśli do tej pory większość czasu spędzał przed komputerem. Na-
prawdę nie zawsze trzeba od razu skakać na głęboką wodę – każdy mały
krok, który zostanie na dłużej w Twoim życiu, jest cenniejszy niż najlep-
sza dieta na krótki czas.

Podstawy zawsze są najważniejsze

Jakie to podstawy?
Konkretnie są to:
• sięganie po możliwie najwyższą jakościowo żywność,
• nieprzejadanie się,
• niegłodzenie się,
• odpowiednie nawodnienie,
• ograniczenie spożycia cukru,

326
P raktyczny poradnik dla każdego

• ograniczenie spożycia produktów przetworzonych,


• ograniczenie spożycia pszenicy,
• ograniczenie spożycia tłuszczów trans roślinnych,
• zrezygnowanie z używek,
• ograniczenie spożycia alkoholu,
• wysypianie się,
• kontakt z naturą,
• kontakt z ludźmi.
Jeśli nie masz ochoty stosować żadnej konkretnej diety – zacznij od
podstaw, przez które Cię jeszcze przeprowadzimy.

Podstawy zdrowego żywienia dla każdego

Jak czytać etykiety?

Nie wiemy dlaczego, ale to zawsze największy problem naszych


podopiecznych. Być może wynika to z braku czasu czy chęci, być może
z niewiedzy, choć wciąż staramy się zwracać na to dużą uwagę. W skle-
pach również widzimy, że kupujący mają problem ze składami i najczę-
ściej wcale ich nie czytają. A potem okazuje się, że chcemy poprawić pra-
cę naszej tarczycy, więc eliminujemy gluten i kupujemy pyszny chlebek
bezglutenowy, który skład ma dłuższy niż litania…
Nie tędy droga – podstawy najważniejsze! Zawsze istotniejsza od
eliminacji danej substancji jest eliminacja przetworzonej żywności, czy-
li tej z długimi składami!
Składniki w danym produkcie są posegregowane od tych z najwięk-
szym udziałem (pozycja pierwsza) aż do tych z zawartością śladową.

327
R ozszyfruj swoją krew

E tam?

Każdy z nas pewnie słyszał i widział na etykietach E dodatki do


żywności, ale czy ktoś się zastanawiał, co to tak naprawdę jest, z czym
to się je i czy są naprawdę tak nieszkodliwe, jak nas zapewnia Unia Eu-
ropejska?
Każdy E dodatek ma przypisaną swoją cyfrę:
• 100–199 – barwniki,
• 200–299 – konserwanty,
• 300–399 – przeciwutleniacze i regulatory kwasowości,
• 400–499 – emulgatory, środki spulchniające, żelujące itp.,
• 500–599 – środki pomocnicze,
• 600–699 – wzmacniacze smaku,
• 900–999 – środki słodzące,
• 1000–1999 – stabilizatory, zagęstniki, konserwanty.
Pośród żywności przetworzonej E są też substancje naturalne, np.
E100 – kurkumina, czyli naturalny, roślinny, żółty barwnik. Takich E
bać się nie musimy, jest ich jednak niewiele pośród całej gamy E.
My jesteśmy przeciwniczkami dodatków do żywności i uważamy, że
zawsze warto je ograniczać i eliminować w diecie. Jednakże kiedy jest to
niemożliwe – wybierajmy składy jak najkrótsze.
Okazuje się, że nikt nie badał interakcji między różnymi E, ani na-
wet interakcji między żywnością a różnymi E, dlatego proponujemy
dozę sceptycyzmu.

328
P raktyczny poradnik dla każdego

Jakie produkty bogate są w E?


Wszelkie przetworzone! Znajdziemy je w chipsach, ciastach, ciast-
kach, napojach, cukierkach, żelkach, gumach do żucia, galaretkach, wę-
dlinach…

Zdrowsze oznacza droższe – czy na pewno?

To jeden z najczęstszych argumentów – „chciałbym zdrowiej jeść,


ale to takie drogie”. Czy przeliczałeś kiedyś cenę swojego batonika w za-
leżności zł/kg produktu? Zdziwiłbyś się, ile to kosztuje!
A prawdziwe warzywa i owoce z targu? W sezonie mają napraw-
dę dobre ceny. Do tego możesz zaopatrzyć się w tanie podroby czy dzi-
czyznę od znajomego i masz prawie ekologiczną żywność w niskiej ce-

329
R ozszyfruj swoją krew

nie. Dokup do tego orzechy włoskie z ryneczku, a dojdą w Twojej diecie


smaczne przekąski z zawartością kwasów omega-3 i omega-9.
Co jeszcze warto zrobić?
Oto kilka praktycznych wskazówek, jak kupować jedzenie, żeby
jeść zdrowo i tanio:
• Jeśli masz choć skrawek ogródka sadź własne warzywa i owo-
ce. Oszczędzisz pieniądze, a zyskasz zdrowy dodatek do sała-
tek i deserów.
• Kupuj sezonowo – w okresie lata i wiosny warto kupować świe-
że warzywa i owoce. Natomiast zimą warto korzystać z mrożo-
nek. Mrożonki pozwalają zaoszczędzić czas oraz pieniądze, do-
datkowo takie wykorzystywanie warzyw i owoców jest zdrowsze
niż zajadanie się zimą truskawkami z dalekich krajów.
• Zasadź własne zioła – na przykład na parapecie w kuchni. Są
świetnym dodatkiem do dań, a dodatkowo posiadają wiele wa-
lorów zdrowotnych! Świeże zioła w sklepie są drogie.
• Rób przetwory – ogórki kiszone, dżemy i marmolady. Warto ro-
bić je z dodatkiem ksylitolu zamiast cukru. Przetwory w skle-
pach są nieporównywalnie droższe.
• Ogranicz kupne słodycze. Są drogie i bardzo niezdrowe. Wła-
sne, domowe na bazie owoców, orzechów i kakao będą lepszym
rozwiązaniem dla portfela i zdrowia.
• Planuj zakupy – badania udowodniają, że osoby które idą do
sklepu z konkretną listą, tracą mniej pieniędzy i czasu w sklepie.
• Im więcej będziesz gotował w domu, tym lepiej dla twojego sta-
nu konta w banku.
• Polskie produkty zazwyczaj są tańsze. Zwróć uwagę na kraj po-
chodzenia produktów.

330
P raktyczny poradnik dla każdego

• Zwracaj uwagę na ceny w różnych sklepach. Często okazu-


je się, że przepłacasz nawet kilkadziesiąt groszy lub kilka zło-
tych na produkcie, który kupujesz nawet codziennie! Porównaj
też ceny z pobliskim targiem – zawsze da się dorwać coś taniej.
Żywność na tzw. rynkach najczęściej pochodzi od polskich rol-
ników, dzięki czemu jest świeższa. Oczywiście zdarzają się i ta-
kie stragany, na których roi się od importowanych, pięknych,
równiutkich i świecących owoców oraz warzyw, jednak dużą za-
letą robienia zakupów w takich miejscach jest możliwość wybo-
ru straganu i sprzedawcy, u którego zrobimy zakupy.
• Zwracaj uwagę na stosunek cen i wagi. My lubimy robić za-
kupy przez internet. Kupujemy np. 5 kg ryżu w worku – nie
dość, że nie musimy tego dźwigać, to jeszcze oszczędzamy czas,
a cena też jest znacznie niższa, bo bliska hurtowej! Lepiej też
kupować rzadziej, ale większe paczki, jeśli jest to żywność, którą
możemy przetrzymywać.
• Nie kupuj oczami – im piękniejsze opakowanie, tym droższe.
A cena często nie idzie w parze z jakością. Zwracaj uwagę na
skład i kraj pochodzenia produktu. Producenci stosują wiele
chwytów byśmy kupowali drożej produkty, które mają znacz-
nie niższą cenę.
• Znajdź znajomego, który ma znajomego… – warto popytać
i poszukać zaufanych osób, które mają swoje pola i sprzedają
warzywa czy owoce w dobrej ceni. Podobnie z mięsem, rybami
czy owocami morza.

Już wiesz, że jakość żywności ma ogromne znaczenie


i wpływ na nasze zdrowie.
I jest nawet ważniejsza niż liczenie kalorii
(choć kalorie nadal mają ogromne znaczenie).

331
R ozszyfruj swoją krew

Wiesz, że produkty o wysokiej jakości zawierają więcej


witamin i składników mineralnych.

Wiesz także, co możesz zrobić,


aby zaopatrywać się w zdrowszą i tanią żywność.
Przejdźmy więc dalej.

Różne rozwiązania dietetyczne

Teraz opiszemy kilka konkretnych diet pomocnych przy zaburze-


niach pracy tarczycy, krwi czy morfologii. Pamiętaj jednak, że każdy
z nas jest inny i być może żadne zaproponowane tutaj rozwiązanie nie
przysłuży twojemu zdrowiu.
Większość przykładowych jadłospisów z tej książki można też wy-
korzystywać przy zaburzeniach insulinooporności.
Są niskoprzetoworzone, bogate w błonnik oraz zbilansowane i za-
zwyczaj z niskim indeksem glikemicznym.

Dieta Samuraja

Dieta samuraja jest wzbogaceniem diety paleo o bezglutenowe


źródła węglowodanów, dlatego dopuszcza ona nie tylko cukry proste
z owoców, warzyw i korzeni, ale także z bezglutenowych kasz (np. ka-
sza jaglana, kasza gryczana) i ryżu, komosy ryżowej, tapioki i topinam-
buru.
Nate Miyaki, praktykując od ponad 15 lat jako trener i dietetyk, zaob-
serwował, że wielu ludzi zapatrzonych w piękną sylwetkę, budowę masy
mięśniowej i utratę tłuszczu stosuje czasem ekstremalne środki i plany die-

332
P raktyczny poradnik dla każdego

tetyczne, nieświadomie zaburzając metabolizm, funkcjonowanie hormo-


nów i psując swoje zdrowie w dłuższej perspektywie.
W tym samym czasie inni stosują dietę paleo albo niskowęglowodano-
wą i polepszają swoje zdrowie, ale nie osiągają dobrej kondycji fizycznej
– pomimo wytrwałości w ćwiczeniach i zdrowego odżywiania ich ciało nie
jest takie szczupłe i wyrzeźbione, jak by chcieli.
Dieta samuraja ma być kompromisem – według autora nie trzeba wy-
bierać pomiędzy zdrowiem a pięknym ciałem, w odpowiedni sposób można
osiągnąć i jedno, i drugie. Dieta samuraja nie jest identycznym planem ży-
wieniowym dla każdego, lecz raczej stosuje filozofię Bruce’a Lee: najważ-
niejsze jest własne doświadczenie – sprawdź, oceń i skup się na tym, co sku-
teczne, a odrzuć to, co nie działa.
Dieta ta jest tak naprawdę dietą paleo wzbogaconą o bezgluteno-
we zboża.
Jakie węglowodany spożywa się w diecie samuraja?
• ziemniaki, bataty oraz topinambur, czyli wszelkiego rodzaju
bulwy,
• owoce – wszystkie,
• ryż,
• warzywa – wszystkie poza nasionami roślin strączkowych oraz
kukurydzą,
• zboża – kasza jaglana, gryczana, czasem chleb żytni na zakwa-
sie 100%,
• pseudozboża – amarantus, komosa ryżowa, chia, tapioka,
• kasztany, konopie i mąki na ich bazie.
Zboża i pseudozboża powinny być namoczone w wodzie, fermen-
towane lub kiełkowane celem pozbycia się z nich wielu substancji anty-
odżywczych.

333
R ozszyfruj swoją krew

Świetnie sprawdzi się jako zdrowa dieta na co dzień, dla osób ak-
tywnych fizycznie, nawet dla sportowców, jeśli zbilansujemy odpowied-
nio podaż węglowodanów.

Przykładowy jadłospis

Taka dieta nie jest korzystna dla osób z:


• SIBO,
• zaburzeniami trawienia,
• silną dysbiozą jelitową,
• zespołem jelita drażliwego,
• refluksem,
• wrzodami.

334
P raktyczny poradnik dla każdego

Dieta AIP

AIP – Autoimmune Protocol – Protokół Autoimmunologiczny

To dieta wymyślona i stosowana u osób chorych na choroby auto-


immunologiczne. Jej podstawą jest dieta paleo, z której usunięto dodat-
kowo:
• jaja (szczególnie białka),
• orzechy,
• kakao,
• nasiona,
• rośliny psiankowate (pomidor, ziemniak, bakłażan, papryka –
świeża i suszona),
• alkohol,
• kawę,
• niesteroidowe leki przeciwzapalne (grupa leków przeciwzapal-
nych, przeciwgorączkowych i przeciwbólowych, np. aspiryna,
ibuprofen),
• nadmiar fruktozy (choć owoce nie są zakazane – nie powinno
pojawiać się ich więcej niż 5 porcji dziennie),
• produkty wchodzące w reakcję krzyżową z glutenem – zboża
i psuedozboża (np. amarantus, gryka, czekolada, kawa, kukury-
dza, nabiał, jajka, proso, owies, ziemniaki, ryż, sezam, soja, tapio-
ka, drożdże),
• substancje słodzące,
• żywność przetworzoną.

335
R ozszyfruj swoją krew

Jest to dieta stosunkowo bezpieczna, pod warunkiem zbilansowania


makro i mikroskładników. Możemy mieć tutaj problem z odpowiednią
podażą węglowodanów ze względu na brak zbóż i pseudozbóż. Na pew-
no nie należy stosować jej samemu bez konsultacji dietetycznej. Dodat-
kowo nie jest to mimo wszystko dieta dla każdego. Może powodować
problemy psychiczne, gdyż narzuca spore restrykcje. Jedzenie zgodnie
z jej założeniami w restauracjach jest prawie niemożliwe. Dieta ta de-
dykowana jest osobom bardziej zaawansowanym i świadomym w zdro-
wym odżywianiu.
Celem AIP jest określenie i wyeliminowanie pokarmów, które
uwrażliwiają i szkodzą osobom z chorobami przewlekłymi.
Dla kogo?
Dla każdej osoby z chorobą autoimmunologiczną.
Po okresie eliminacyjnym (zazwyczaj 30–60 dni) można ponownie
wprowadzać pokarmy – stopniowo, po jednym – żeby zobaczyć, jak są
tolerowane i czy w ogóle powinny zostać włączone do diety. Nie powin-
niśmy przedłużać czasu diety AIP.
Jakie produkty zostawiamy?
• warzywa – wszystkie poza strączkowymi, psiankami oraz kuku-
rydzą (bataty – tak),
• owoce – wszystkie poza jagodami goi,
• ryby i owoce morza,
• mięsa,
• tłuszcze – olej kokosowy, oliwa z oliwek, oliwki, tłuszcze zwie-
rzęce,
• dodatkowo: owoce suszone, wiórki kokosowe i płatki z kokosa,
mąka kokosowa.

336
P raktyczny poradnik dla każdego

Przykładowy jadłospis

Dieta GAPS

Kolejną wartą zainteresowania dietą jest dieta GAPS. Została ona


opisana przez doktor Natashę Campbell-McBride w jej wydanej w 2004
roku książce pt. „Zespół psychologiczno-jelitowy. Naturalne metody le-
czenia autyzmu, ADHD, dysleksji, dyspraksji, depresji i schizofrenii”.
Nazwa GAPS pochodzi od angielskiego skrótu Gut and Psychology Syn-
drome, czyli po polsku właśnie zespół psychologiczno-jelitowy.
Dieta GAPS jest zalecana:
• dla osób z poważnymi zaburzeniami trawiennymi – biegunką,
bólami,
• kilka dni może pomóc zdrowym osobom w regulacji trawienia,
• dla dzieci z tzw. bolącym brzuszkiem, czyli z bólami bez jasnej
przyczyny,
• przy uporczywych zaparciach wprowadza się wyciskane soki
– sok marchewkowy rano, w tym samym czasie olej z wątro-
by dorsza; na zaparcia dobrze może wpłynąć eliminacja nabia-
łu z diety,
• osobom z alergiami i nietolerancjami pokarmowymi,

337
R ozszyfruj swoją krew

• dla dzieci z autyzmem,


• w zaburzeniach typu ADHD,
• w chorobach autoimmunologicznych.

Przykładowy jadłospis

Co wprowadzamy?
Wprowadzenie diety GAPS dzieli się na kilka etapów, w każdym
z nich stopniowo dodaje się kolejne produkty. Pierwszy etap jest najbar-
dziej wymagający i wprowadza:
• rosół – z ryb również, na kościach, cały kurczak, przepołowiona
kość; szpik i chrząstki mają najwięcej właściwości zdrowotnych;
mięso można potem dodawać do zup; taki rosół należy pić jak
najczęściej, do zupy dodawać probiotyki,
• zupy na takim wywarze: dodać warzywa i gotować 30 minut,
dwie łyżeczki posiekanego czosnku, zagotować; podać z mięsem
z rosołu, można miksować; warzywa mają być miękkie; jak naj-
więcej posiłków w tej postaci,
• probiotyk: bardzo ważny na początku, zacząć od mniejszej ilości
i zwiększać; sok z kapusty kiszonej (do każdej zupy) lub fermen-

338
P raktyczny poradnik dla każdego

towane warzywa (na początku sok, gdyż warzywa mają za dużo


błonnika); maślanka i kefir zazwyczaj są dobrze tolerowane,
• nie dodajemy probiotyku do gorących potraw, bo bakterie zo-
staną zabite,
• serwatka z własnego jogurtu (usuwa się białka z mleka) – zrobić
test tolerancji na nabiał, zacząć od jednej łyżki aż do pół szklan-
ki serwatki do posiłku na dzień; potem można podawać jogurt
albo kefir (kefir później),
• między posiłkami – herbata miętowa, rumianek, imbir.
Doktor Natasha Campbell-McBride zaleca pacjentom z zespołem
GAPS przejście przez dietę wprowadzającą, a następnie wejście na peł-
ną dietę GAPS. W zależności od złożoności problemu pacjenta może on
przejść przez ten program zarówno bardzo szybko, jak i bardzo wolno,
na tyle, na ile pozwala mu jego kondycja.

Dieta SCD

Konkretnie jest to dieta specyficznych węglowodanów. Niewiele


różni ją od diety paleo, niektórzy używają obu naprzemiennie. Co cieka-
we, oba sposoby odżywiania powstały zupełnie niezależnie.
Dieta wyklucza wszelkie węglowodany złożone oraz dwucukry –
laktozę, skrobię i sacharozę.
Dla kogo?
Przyda się dla osób, które mają poniższe problemy zdrowotne:
• celiakia,
• nieswoiste zapalenie jelit,
• choroba Leśniowskiego-Crohna,

339
R ozszyfruj swoją krew

• wrzodziejące zapalenie jelita grubego,


• zapalenie uchyłków,
• mukowiscydoza,
• chroniczne biegunki,
• SIBO,
• autyzm.
Dieta składa się z kilku etapów. Bardzo ważna jest faza intro. Bez
niej nie powinniśmy wchodzić na dalsze etapy diety.

Co jemy na etapie intro?


• jaja,
• rosół,
• kurczak gotowany,
• marchewka gotowana,
• galaretkę,
• lekkie mięso,
• ryby,
• sok z jabłek,
• sok z winogron,
• lekka herbata,
• kawa,
• woda – powyższe napoje we wszystkich etapach.

Dozwolone produkty?
• mięso i ryby,

340
P raktyczny poradnik dla każdego

• większość warzyw z wyjątkiem skrobiowych, jak ziemniaki czy


bataty,
• owoce (ale banany tylko przejrzałe),
• nabiał bez laktozy (niesłodzony): masło, niektóre rodzaje serów,
szczególnie nabiał z probiotykami,
• orzechy,
• niektóre rośliny strączkowe (głównie odmiany fasoli),
• miód.

Jakich produktów unikamy?


• zbóż – nie spożywamy żadnych – nawet chia,
• cukru – nie spożywamy żadnego,
• wędlin i przetworzonego mięsa,
• puszkowanych owoców i warzyw, a także kupnych soków owo-
cowych,
• niektórych strączkowych (soja, ciecierzyca, niektóre fasole),
• warzyw skrobiowych: ziemniaków, batatów, pasternaku,
• sklepowego nabiału,
• kakao.
Dieta SCD nie powinna trwać całe życie. Z każdym tygodniem po-
winna być rozszerzona, szczególnie po cofnięciu się objawów. Wtedy
warto wrócić do normalnego, zdrowego odżywiania.
Zazwyczaj po kilku miesiącach możemy wrócić do diety paleo czy
też samuraja.

341
R ozszyfruj swoją krew

Przykładowy jadłospis – faza intro

Dieta FODMAPs

Dieta FODMAP to dieta o małej zawartości fermentujących oligo-,


di- i monosacharydów oraz polioli (fermentable oligosaccharides, disaccha-
rides, monosaccharides and polyols – FODMAP).
Wykorzystywana jest w łagodzeniu objawów zespołu jelita drażli-
wego (irritable bowel syndrome – IBS).
Dieta ta wykorzystywana jest we wszelkich terapiach leczących IBS
z bardzo dobrym skutkiem.
Badania wykazały, że węglowodany łatwo fermentujące, słabo
wchłaniane i o wysokim ciśnieniu osmotycznym, do których zalicza się
fruktozę, laktozę, fruktany oraz alkohole polihydroksylowe (do grupy tej
zalicza się sztuczne środki słodzące, takie jak sorbitol, mannitol, malti-
tol, ksylitol), mogą nasilać objawy IBS.
Diety tej nie należy stosować przez całe życie!
W pierwszej fazie eliminuje się na 6–8 tygodni produkty zawierają-
ce duże ilości FODMAP. Po tym czasie w miarę ustępowania objawów
IBS przechodzi się do etapu drugiego, w którym dietę należy stopniowo
rozszerzać (biorąc pod uwagę indywidualną tolerancję) o produkty za-
wierające więcej FODMAP. Standardowo więc dieta ta powinna trwać
ok. 3–4 miesiące.

342
P raktyczny poradnik dla każdego

Do grupy FODMAP należą m.in. fruktoza, laktoza, fruktany oraz


galaktany. Jeśli fruktozie towarzyszy taka sama albo większa ilość glu-
kozy, to jest dobrze tolerowana, dlatego też dozwolone są niektóre owo-
ce i cukier stołowy. Zabronione za to są owoce zawierające więcej fruk-
tozy niż glukozy.
Gdy wdroży się antybiotykoterapię przy SIBO, warto zostać na die-
cie wysokiej w FODMAPs, co przynosi większą skuteczność antybio-
tykoterapii.
Dieta FODMAP jest dla osób:
• z zespołem jelita drażliwego,
• z nieswoistym zapaleniem jelit,
• z SIBO,
• ze wzdęciami,
• z gazami,
• z bolesnym brzuchem,
• z chorobami autoimmunologicznymi,
• z problemami trawiennymi.

Co eliminować?
Produkty z wysoką zawartością FODMAPs:
• zboża: żyto, jęczmień, pszenica,
• rośliny strączkowe,
• niektóre warzywa: cebulę, czosnek, szparagi, buraki, por, broku-
ły, kapustę, kalafiora, brukselkę, cykorię, karczochy, fenkuł/koper
włoski, białą część zielonej cebulki,
• niektóre owoce: jabłka, gruszki, brzoskwinie, awokado, nek-
tarynki, śliwki, wiśnie, czereśnie, arbuzy, melony, jeżyny, liczi,

343
R ozszyfruj swoją krew

mango, gujawy, papaje, pigwy, większość suszonych owoców


(np. rodzynki),
• mleko i produkty mleczne: mleko krowie, owcze, kozie, prze-
twory mleczne, takie jak jogurty, twarogi, kefiry, maślanki, śmie-
tany, sery miękkie, kremy na bazie śmietany, lody na bazie śmie-
tany,
• soki owocowe,
• grzyby,
• miód, syrop z agawy, melasę,
• większość słodzików,
• prawie wszystkie mąki używane w paleo,
• niektóre orzechy: nerkowce, pistacje, mąkę migdałową,
• wina likierowe,
• karob,
• inne: krakersy, herbatniki, a także syrop glukozowo-fruktozo-
wy, syrop z agawy,
• bataty.

Co można jeść?
Najnowsze doniesienia pokazują, że każdy pacjent z SIBO czy IBS
różnie reaguje na różne produkty – potrzebna jest więc indywidualiza-
cja. Może się okazać, że nadal możemy spożywać np. awokado bez ne-
gatywnych skutków dla naszego żołądka.

344
P raktyczny poradnik dla każdego

Przykładowy jadłospis

Dieta Low FODMAPs składa się z 3 faz:


• fazy I – eliminacyjnej,
• fazy II – ponownego wprowadzania produktów z wysoką za-
wartością FODMAP, tzw. reintrodukcji, celem ustalenia pozio-
mu tolerancji poszczególnych rodzajów FODMAP,
• fazy III – wykorzystania wiedzy zdobytej w trakcie reintrodukcji
w codziennym życiu tak, aby nie doprowadzić do powrotu obja-
wów zespołu jelita drażliwego.

Nasze doświadczenia

My przechodziłyśmy przez różne opcje dietetyczne i właściwie obie


stanęłyśmy na diecie samuraja, przy czym Emilia bardziej w stronę wa-
rzywną, a Paulina w stronę mięsną. Stwierdzamy, że to rozwiązanie die-
tetyczne służy nam najbardziej i kosztuje najmniej wyrzeczeń.

345
DZIAŁ IV
czerwone krwinki,
niedokrwistości,
białe krwinki,
układ odpornościowy
Krew i układ odpornościowy

Na czym polega badanie morfologii?

Każdy z nas robił sobie kiedyś morfologię krwi. To rutynowe bada-


nie, które zlecają lekarze. Nawet kiedy chcesz zrobić je prywatnie, będzie
Cię ono kosztować ledwie 5–10 zł. Zatem morfologię może zrobić so-
bie każdy. Zwłaszcza że raz do roku każdemu, kto posiada ubezpiecze-
nie zdrowotne, należy się ono z NFZ (Dodatek B).
Jeśli do tej pory nie rozważałeś zrobienia morfologii, to ten argu-
ment może Cię przekonać. Problem z badaniem morfologii polega na
tym, że jest ona najczęściej bagatelizowana przez większość lekarzy.
Nieraz w swojej praktyce spotkałyśmy osoby, które miały silnie zabu-
rzone wyniki morfologii, lecz lekarz bagatelizował je twierdząc, że „taka
jest uroda badanego”. Jeśli chcesz dowiedzieć się, na czym ta Twoja uro-
da polega i rozwiać wątpliwości, które pozostały gdzieś z tyłu głowy – ta
książka jest dobrym wyborem. Chcemy w prosty i czytelny sposób omó-
wić analizę wyników badań krwi tak, by ułatwić Ci zarządzanie swoim
własnym zdrowiem.

349
R ozszyfruj swoją krew

Przejmij sterowanie swoim organizmem. Rozszyfruj trudne i nie-


zrozumiałe dotąd stwierdzenia tak, by nie dać się oszukać w związku ze
swoim zdrowiem. Z prostych badań krwi możesz odczytać tendencje
zdrowotne swojego organizmu. Wspieraj zdrowie, by nie pogrążyć się
w chorobie i nie obudzić się, kiedy będzie już za późno.
Jeśli do tej pory krew kojarzyła Ci się tylko z tym, że jest czerwona
i wypływa, gdy się skaleczysz, to najwyższa pora to zmienić. Dzięki ana-
lizie swojego wyniku możesz dowiedzieć się więcej, niż myślisz. Krew
zazwyczaj nie kłamie.
Przestań odkładać to na później. Dowiedz się, jak zrozumieć swój
organizm dzięki tak prostemu badaniu – dzięki temu naprowadzisz się
na zmiany na lepsze i uzyskasz odpowiedź na pytania, czego Twoje ciało
potrzebuje najbardziej i co zrobić, żeby osiągnąć pełnię zdrowia.
Zapraszamy Cię na przyspieszony kurs morfologii.

350
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak powstaje krew i co musisz o niej wiedzieć?

Krew jest fascynująca. Do tej pory, pomimo niezwykle rozwiniętej


technologii, człowiek nie potrafi odtworzyć i wyprodukować krwi dla
własnych potrzeb. Tylko krew może zastąpić krew.
Krew jest cieczą, która krąży po całym Twoim ciele, docierając do
wszystkich komórek. Każda dojrzała krwinka w ciągu zaledwie 120
dni swojego życia przebywa drogę blisko 500 km w Twoich naczyniach
krwionośnych. Choć masz ich biliony, każda z nich jest na wagę złota.
Krwinki są jak żołnierze wyszkoleni do zadań specjalnych – perfekcyjnie
znają swoje obowiązki i za wszelką cenę chcą wykonać je dobrze. Rola
krwi jest bardzo ważna – musi utrzymać komórki przy życiu. Wraz z nią
do każdej pojedynczej komórki docierają tlen, ważne hormony, witami-
ny i minerały. Do tego jest ona tak uczynna, że nie robi pustych przebie-
gów – wracając, zabiera ze sobą „śmieci komórkowe” i dwutlenek węgla,
który mógłby udusić komórkę, gdyby nie dotarł do niej ponownie tlen.
Najważniejsze zadania krwi to:
1. Ciągły obieg po organizmie tego, co niezbędne i wymiana za
zużyte substraty. Krwinki to najserdeczniejsi handlowcy: do-
starczają Ci tlenu, witamin, minerałów, hormonów, koniecznych
białek i pierwiastków. Zapłatą za nie jest zabranie z komórki
substancji zużytych, niepotrzebnych, toksycznych i szkodzących
komórce.
2. Zapewnienie Ci bezpieczeństwa. Twój układ odpornościowy
jest częścią tego cennego płynu. To od jego sprawności zależy
to, czy cierpisz na alergie czy choroby autoimmunologiczne, np.
RZS. Od pracy Twojej krwi zależy również to, czy groźne są dla
Ciebie pasożyty, bakterie lub wirusy. Kiedy Twoja krew będzie
silna i prawidłowo wytwarzana, niegroźne Ci będą żadne ata-
ki z ich strony.

351
R ozszyfruj swoją krew

3. Utrzymanie temperatury Twojego ciała. Twoja krew dba o to,


żeby nie było Ci ani za zimno, ani za gorąco, by każdy narząd
miał optymalne warunki do pracy. Krew dba o to, żeby Two-
je narządy się nie ugotowały, kiedy np. wchodzisz do sauny, ani
też nie wyziębiły, kiedy morsujesz. Dociera tam, gdzie jest naj-
bardziej potrzebna i albo gasi pożar, albo rozpala (rumieńce na
twarzy albo uczucie gorąca w palcach rąk i nóg, kiedy wejdziesz
z mrozu do ciepłego pomieszczenia).
4. Utrzymywanie stałego pH w organizmie. Nasze ciało uwielbia
być w równowadze (i nie mam tu na myśli stania na cienkiej li-
nie nad przepaścią). Jesteśmy tak zaprojektowani, że wszystkie
procesy zachodzące w ciele odbywają się w stałych warunkach.
Przykładowo, odczyn pH naszej krwi ma ścisły zakres 7,35–7,45
i tylko w tych ściśle określonych warunkach nasze ciało pracu-
je jak trzeba. Zobacz, jak mały jest to zakres. Nawet niewielkie
odchylenia będą prowadziły do poważnych zaburzeń, np. jeśli
zejdziemy poniżej 7,35, rozwijać się będzie kwasica, a powyżej
7,45 – zasadowica. Oba te stany są zagrożeniem dla życia! Twoja
krew 24 godziny na dobę pracuje w pocie czoła, robiąc wszyst-
ko, by utrzymać stałe środowisko w celu ochrony Twojego życia.
5. Procesy krzepnięcia. Jak to się dzieje, że po skaleczeniu rana się
goi? To nie magia, lecz kolejny proces, za który odpowiada zdro-
wa krew. Jeśli krwinki są w dobrym stanie, nie dopuszczą do wy-
krwawienia się, gdy się zranisz. Szybko pojawią się na miejscu
i uruchomią procesy gojenia rany i zaczopowania krwawienia.
Jeśli liczba krwinek i ich aktywność będzie prawidłowa, nie doj-
dzie też do zakrzepów i zatorów, czyli stanów, które mogą skoń-
czyć się nawet zawałem czy udarem.
6. Przekazywanie informacji z punktu A do punktu B. To dzię-
ki krążącej krwi organizm wie, co dzieje się w danej partii ciała.
We krwi przenoszone są hormony, enzymy, witaminy, minera-

352
P raktyczny poradnik dla każdego

ły i cząstki naszego układu odpornościowego. Krew jest ogrom-


nym źródłem informacji dla wszystkich tkanek. Przykładowo,
kiedy masz niedokrwistość, to zarówno nerki, jak i serce dostają
tę informację lub „wyczuwają”, że w Twoim organizmie jest za
mało krwi i natychmiast uruchamiają linię produkcyjną nowych
komórek krwi w celu wyrównania niedoborów. Kiedy w organi-
zmie jest niedokrwistość, komórki otrzymują mniej tlenu i roz-
wija się niedotlenienie. Dodatkowo dochodzi do zwiększenia
stężenia dwutlenku węgla we krwi, bo więcej się go transportuje
w osoczu przy zmniejszonej liczbie erytrocytów. Prowadzi to do
pobudzenia tzw. chemoreceptorów. Nerki produkują erytropo-
etynę, szpik kostny zaczyna przestawiać się na produkcję erytro-
cytów, a w międzyczasie serce przyspiesza, żeby wyrównać swo-
ją pracą zbyt małą podaż tlenu.
7. Zwiększanie pozyskiwania żelaza. Kiedy jesz zbyt mało pro-
duktów bogatych w żelazo potrzebnych do produkcji krwi, na-
tychmiast zwiększa się jego wchłanianie w jelitach, dzięki cze-
mu z pożywienia wyłapywana jest zwiększona ilość żelaza. Na
dodatek organizm zwiększa recykling żelaza – odzyskuje go np.
z rozpadających się krwinek.
8. Transport – usługi dostarczania i usługi wyprowadzkowe. Tak
wdzięcznych usługodawców jak nasze krwinki ze świecą szu-
kać. Pracują nieustannie 24 godziny na dobę. Docierają w bły-
skawicznym tempie tam, gdzie są potrzebne. Zawsze po sobie
sprzątają, nie robią pustych przebiegów i zabierają to, co już się
zużyło i co się nie przyda. Niejedna firma kurierska czy przepro-
wadzkowa mogłaby uczyć się od naszej krwi!

353
R ozszyfruj swoją krew

1. Dostarcza tlen. To, że oddychasz, to jedno. Gdyby nie Twoja


krew, wdychane powietrze nie miałoby szansy dotrzeć do komó-
rek ciała. Krew jest zatem niezbędna do oddychania. Mało tego,
musi dotrzeć do każdej spośród bilionów komórek, które po-
siadamy, żeby każdej z nich dostarczyć życiodajnego tlenu i je-
dzenia pod postacią składników odżywczych! Do tego jeszcze
zabiera z komórek substancje szkodliwe, zużyte i niepotrzebne.
Idealna wymiana, prawda?
2. Zabiera z komórek m.in. dwutlenek węgla i przenosi go do
płuc. Dzięki temu chroni nas przed rozwojem niebezpiecznej
kwasicy w organizmie.
3. Do wszystkich komórek i narządów dostarcza pożywienie.
Kiedy coś zjesz i zajdzie proces trawienia, kolejnym krokiem bę-
dzie wchłanianie. Gdy cokolwiek zostaje wchłonięte do środka
naszego organizmu, trafia prosto do krwi i wraz z nią rusza speł-
niać swoją powinność, dostarczając pożywienie najbardziej po-
trzebującym niczym Czerwony Krzyż. Krew przenosi witaminy,
minerały, glukozę, aminokwasy i tłuszcze z Twoich jelit do wą-
troby, a z niej – na tkanki całego organizmu. Tak więc odżywia-
nie Twoich komórek nie zależy tylko od tego, co zjesz, ale też
od tego, czy Twoja krew będzie mogła to dostarczyć na miejsce.
4. Równowaga hormonów. Zespół napięcia przedmiesiączkowe-
go znany jest nie tylko kobietom. Na własnej skórze doświadcza
go każdy mężczyzna, który ma lub miał styczność z miesiącz-
kującą kobietą. Zmiany nastrojów, nerwowość i ochota na różne
smaki biorą się z zaburzonej równowagi hormonów. Te hormo-
ny krążą po ciele właśnie za pomocą krwi. Podobnie jest u pa-

354
P raktyczny poradnik dla każdego

nów – kiedy mamy problemy z układem krążenia, męskie hor-


mony nie mogą dotrzeć tam, gdzie powinny i potem oglądamy
mnóstwo reklam środków na potencję dla panów. Tymczasem
za transport hormonów po ciele odpowiada krew. Może więc
zamiast pędzić do apteki po leki na potencję czy na zły humor,
zajmiemy się jakością krążącej krwi? Oczywiście erekcja wynika
z zahamowania odpływu krwi z żył prącia, a zdolność tych na-
czyń do skurczu jest zależna od stanów zapalnych, stężenia an-
drogenów i estrogenów oraz, oczywiście, od neuroprzekaźników.
Dlatego w tym wypadku dbanie o kondycję naczyń krwiono-
śnych jest priorytetem.
5. Wyrzucanie śmieci. Przy nieustannej pracy naszego organizmu
powstaje też masa odpadów, np. nadmiar kwasu moczowego,
mocznik, toksyny, pozostałości po lekach i chemikaliach z żyw-
ności czy otoczenia. Kiedy krew płynie jak rwąca rzeka i jest peł-
na werwy do pracy, to z chęcią sprząta i zabiera ze sobą szkodli-
we dla nas substancje, prowadząc je w miejsce, w którym zrobi
się z nimi porządek, np. do wątroby czy nerek. Wszystko dzie-
je się błyskawicznie i problem zostaje usunięty, zanim cokolwiek
niepokojącego się wydarzy. Większość toksyn i leków wiążą al-
buminy – białka krążące w naszej krwi. Warto wiedzieć, że spa-
dek albumin powoduje we krwi wzrost poziomu wolnych meta-
bolitów, często toksycznych.
Dziennie szpik kostny wytwarza ok. 200 mld erytrocytów! Na kuli
ziemskiej żyje obecnie 7,5 mld ludzi. Zatem Twoja krew każdego dnia
wytwarza tyle krwinek, ilu ludzi byłoby na 27 kulach ziemskich! Naj-
bogatszy człowiek świata (na rok 2017 według oficjalnych danych For-
bes) ma majątek wynoszący 86 mld dolarów. W porównaniu do wy-
twarzanych krwinek to blada liczba, bo aż o 114 mld mniejsza! Zatem
uśmiechnij się, bo każdego dnia masz pogodę dla bogaczy dzięki majęt-
ności Twojej krwi!

355
R ozszyfruj swoją krew

Krew nie pojawia się znikąd. Jest produkowana w każdej mikrose-


kundzie Twojego życia. Za tę funkcję odpowiada szpik kostny. To ta lek-
ko słodka substancja znajdująca się w kościach. Być może lubisz wyja-
dać szpik z kości albo pamiętasz jego smak z czasów dzieciństwa – wie-
le dzieci odczuwa silną potrzebę spożywania szpiku. Kiedy przełamiesz
kość, zobaczysz właśnie szpik. Choć kości wydają się nieruchome, to za-
chodzi w nich całe mnóstwo koniecznych do życia procesów, w tym wła-
śnie wytwarzanie Twojej krwi.
W Twoim ciele krąży ok. 6 litrów krwi, która w ciągu minuty jest
w stanie rozprowadzić się po całym organizmie. Krwinki żyją średnio
120 dni, czyli ok. 3–4 miesiące, i są w tym czasie na bieżąco usuwa-
ne oraz wymieniane. Usuwaniem zużytych krwinek zajmuje się głównie
śledziona, a wytwarzaniem – głównie szpik kostny. Czerwone krwin-
ki są praktycznie samowystarczalne, nie mają jądra komórkowego, a ich
głównym zadaniem jest dostarczanie tlenu oraz substancji odżywczych
do komórek ciała.
Szpik pracuje nieustannie. Do sprawnego odtwarzania krwi ko-
nieczne są też dobrze pracujące nerki (to one wytwarzają erytropoetynę
konieczną do stymulacji krwiotworzenia) oraz śledziona (żeby nie usu-
wała więcej niż ma usuwać).
To nie wszystko. Aby Twoja krew odpowiednio się odtwarzała, mu-
sisz dostarczać organizmowi substratów oraz pomagać swojemu szpiko-
wi i nerkom. Jeśli Twoja dieta nie będzie odżywcza i wystarczająco bo-
gata w składniki konieczne do produkcji krwi, możesz mieć pewność,
że prędzej czy później dojdzie do ujawnienia się u Ciebie problemów
z tworzeniem krwi.
Z pustego i Salomon nie naleje, zatem kiedy będziesz mieć dłu-
gotrwałe niedobory składników odżywczych potrzebnych do budowy
krwi, to w końcu spotka Cię anemia. To tak jak na budowie, na której
ktoś chce przyoszczędzić. Wiele prac budowlanych zakończy się na eta-
pie fundamentów czy pustaków ze względu na brak funduszy. W przy-

356
P raktyczny poradnik dla każdego

padku produkcji krwi funkcję pieniędzy pełnią witaminy, minerały, biał-


ka, tłuszcze i węglowodany, czyli składniki odżywcze z pożywienia. Za-
tem dla zdrowia i zachowania prawidłowej budowy krwi potrzebujesz
diety bogatej w składniki odżywcze, a także sprawnego trawienia oraz
wchłaniania, żeby móc te składniki wykorzystać i dostarczyć na miej-
sce budowy.

Co jest potrzebne do tworzenia krwi? Jakie substancje z jedzenia?


• aminokwasy,
• węglowodany,
• tłuszcze,
• żelazo,
• witamina B12,
• witamina B6,
• witamina C,
• foliany, kwas foliowy,
• kobalt,
• miedź,
• cynk,
• mangan,
• witamina E,
• antyoksydanty.
Przykładowe funkcje, jakie pełnią wybrane witaminy i pierwiastki
dla zdrowia krwinek:

357
R ozszyfruj swoją krew

Niedobory tych składników poważnie zaburzają produkcję i prze-


żywalność naszych krwinek. Skutki uboczne niedoborów nie są jednak
widoczne od razu – pojawiają się one często dopiero po kilku latach od
momentu pojawienia się niedoborów, ponieważ organizm robi wszyst-

358
P raktyczny poradnik dla każdego

ko, żeby nadrabiać, i ratuje się jak może, zużywając zapasy zgromadzone
w ciele i próbując zwiększyć ich odzysk w organizmie, a także zoptyma-
lizować wykorzystanie tego, co jesz. Dopiero kiedy zawiodą lub wyczer-
pią się możliwości odzysku i nie ma już szans na kredyt z komórek orga-
nizmu, pojawia się krach. Wtedy albo skutki niedoboru są już widoczne
wyraźnie w Twoich wynikach badań, albo rozpoczynają się procesy cho-
robowe wynikające z niedoborów.
Jeśli nauczysz się sprawnie odczytywać wyniki swoich badań, dużo
wcześniej dostrzeżesz niedobory i dzięki temu będziesz mieć możliwość
zapobiegania chorobom. W dalszej części książki znajdziesz wiele pod-
powiedzi, jak się zdiagnozować i jak domowymi sposobami uporać się
np. z anemią.

Źródło: www.kzf.amp.edu.pl/files/PL/krew_II.ppt

359
R ozszyfruj swoją krew

Znaczną część naszej krwi stanowi płyn zwany osoczem. Kolorem


przypomina mocno rozwodnione prawie przeźroczyste mleko. Zajmuje
ok. 55% objętości krwi. W skład osocza wchodzi w 90% woda, pozosta-
łych 10% to bardzo ważna mieszanina różnych substancji: białek, gluko-
zy, kwasów tłuszczowych, cholesterolu, kwasu mlekowego, różnych jo-
nów (np. sodu, potasu, wapnia, magnezu, witamin). Są one bardzo do-
kładnie wymieszane z wodą znajdującą się w osoczu i stanowią życio-
dajny koktajl.
Pozostałą częścią są tzw. elementy morfotyczne, czyli czerwone
i białe krwinki oraz płytki krwi, które będziemy omawiać przy analizie
morfologii. Gdybyś miał szansę obserwować swoją krew w przeźroczy-
stym naczyniu i po pobraniu odstawiłbyś ją na kilka godzin, zauważył-
byś rozwarstwienie tej początkowo jednolitej cieczy. W taki sposób m.in.
ocenia się wartość hematokrytu w probówce naszej krwi.

Szpik kostny

Szpik kostny czerwony jest zakładem produkcyjnym dla naszej krwi.


Zajmuje ok. 2,5% masy ludzkiego ciała – średnio 1,5–2 kg – i mieści się
w naszych kościach, nawet w kościach czaszki!
Tu dzieje się magia. W szpiku kostnym trwa nieustanna produkcja
nie tylko czerwonych krwinek, ale też innych elementów naszej krwi,

360
P raktyczny poradnik dla każdego

czyli komórek układu odpornościowego (leukocytów) i płytek krwi nie-


zbędnych do jej krzepnięcia.
Szpik kostny zawiera specjalistyczne komórki macierzyste, z któ-
rych powstają zarówno czerwone i białe krwinki, jak i płytki krwi.

Erytrocyty

W sekundę powstaje 2,4 mln erytrocytów!


Nasze czerwone krwinki są niewiarygodnie wytrzymałe! W Twoich
naczyniach krwionośnych mają prawdziwą szkołę przetrwania. Muszą
przeciskać się przez małe chaszcze kapilarnych naczyń krwionośnych
i płynąć z nurtem pędzącej krwi w tętnicach z niebywałą prędkością.
Do tego ciągle zmienia im się ciśnienie, muszą opierać się niezliczo-
nym przeszkodom i utrudnieniom. Wszystko po to, żeby każda Two-
ja komórka mogła ŻYĆ. Erytrocyty to prawdziwi komandosi, którzy są
nauczeni przetrwania nawet w najbardziej niesprzyjających warunkach.
Mają budowę tzw. dwuwklęsłej soczewki, czyli wyglądają trochę jak
amerykańskie pączki z dziurką (doughnuts), tyle że bez dziurki. Oto-
czone są warstwą fosfolipidową, która składa się z tłuszczu – tak, tak,
tłuszcz jest potrzebny do budowy krwi. Ważnym elementem są też spe-
cjalne białka, enzymy i kanały, które umożliwiają krwinkom kurczenie
i rozkurczanie się oraz wpuszczanie i oddawanie z wnętrza krwinki róż-
nych substancji. To dzięki nim krwinki mogą wymieniać zużyty dwutle-
nek węgla i dostarczać tlen do komórek. Także dzięki nim komórki do-
stają składniki odżywcze i mogą pozbywać się komórkowych „śmieci”.
Swoją główną energię (czyli ATP) czerwone krwinki produkują
dzięki przemianom z użyciem glukozy. Dziennie potrzebują jej średnio
50 g, dlatego w naszym codziennym żywieniu powinno znaleźć się miej-
sce na odrobinę węglowodanów.

361
R ozszyfruj swoją krew

362
P raktyczny poradnik dla każdego

W przeciągu każdej doby powstaje ok. 20 ml nowych czerwonych


krwinek. Cały proces wytwarzania krwinek trwa średnio 5 dni, a ich doj-
rzewanie – w granicach miesiąca. Szpik nie ma łatwo, produkcja trwa 24
godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Za pobudzanie i regulację procesów wytwarzania nowych erytrocy-
tów odpowiadają przede wszystkim erytropoetyna produkowana w ner-
kach oraz wpływ hormonów, witamin i składników budulcowych ko-
niecznych do wytworzenia krwinek.
Silnym stymulantem dla zwiększenia produkcji krwinek są stany
niedotlenienia organizmu. Przykładowo, kiedy wyjedziesz w góry lub
odbędziesz intensywny trening fizyczny, w naturalny sposób pobudzisz
wytwarzanie krwi. Stany niedotlenienia organizmu wywołują też pale-
nie papierosów czy choroby płuc (szczególnie POChP; występuje wów-
czas poliglobulia – zbyt wysoki poziom hemoglobiny), dlatego u osób
palących i z chorym układem oddechowym powinniśmy spodziewać się
wysokiej liczby czerwonych krwinek. Silnym bodźcem do tworzenia no-
wych krwinek jest również utrata objętości krwi krążącej po organizmie.
Może to być spowodowane krwawieniem miesiączkowym lub np. utratą

363
R ozszyfruj swoją krew

krwi przez ranę. Pełna odbudowa puli krążących krwinek powinna za-
jąć ok. 5–7 dni, czyli tyle, ile dojrzewają krwinki od stadium retikulo-
blastu. Po takiej wzmożonej produkcji organizm szuka odpoczynku i re-
generacji, w związku z czym produkcja krwi w kolejnych dniach maleje
(rezerwa retikuloblastów w szpiku spada, więc nowe krwinki muszą być
produkowane z erytroblastów, co trwa już dłużej). Jeśli zatem stany ob-
ciążenia ciała trwają zbyt długo i brakuje równowagi, może rozwinąć się
z tego zaburzenie wytwarzania krwinek.

364
P raktyczny poradnik dla każdego

Niezbędna B12

Zaraz po erytropoetynie koniecznej dla rozpoczęcia procesu tworze-


nia krwi mamy witaminę B12. Bez niej nasze krwinki nie potrafią doj-
rzewać ani odpowiednio się rozwijać. Erytroblasty (komórki, z których
tworzą się erytrocyty) nie mogą się odpowiednio dzielić bez dostępności
B12, dlatego erytropoeza jest upośledzona. Jest ona konieczna do pra-
widłowego podziału materiału genetycznego DNA krwinek. Erytrocyty
są jednymi z najszybciej dojrzewających komórek w naszym ciele. Ko-
mórki macierzyste, z których powstaną erytrocyty, muszą podlegać cią-
głym podziałom, aby zapewnić odpowiednie tempo powstawania no-
wych erytrocytów zastępujących zużyte komórki. Brak witaminy B12
silnie upośledza te procesy i zaburza wytwarzanie czerwonych krwinek.
W stanach silnych niedoborów tej witaminy produkowane krwinki są
niejako upośledzone i mają zaburzony kształt, często stają się też niena-
turalnie duże, jakby były nadmuchane. Dzieje się tak, ponieważ komórki
macierzyste dla czerwonych krwinek dojrzewają pod wpływem wszyst-
kich obecnych w środowisku szpiku czynników wzrostu, ale nie dzie-
lą się odpowiednio. Stąd nadmiar cytoplazmy i zawartej w niej hemo-
globiny, a co za tym idzie – zwiększenie objętości. W konsekwencji pro-
wadzi to do rozwinięcia tzw. niedokrwistości megaloblastycznej (daw-
niej zwanej złośliwą). Liczba erytrocytów zmniejsza się, co jest poważ-
nym stanem zaburzenia równowagi organizmu i prowadzi do niedotle-
nienia tkanek. Często w takich przypadkach stężenie hemoglobiny jest
prawidłowe, ponieważ jest jej bardzo dużo w pojedynczej krwince. Duże
krwinki słabo przeciskają się jednak przez naczynia włosowate w mikro-
krążeniu, dlatego najbardziej ucierpią w tym wypadku komórki położo-
ne w miejscach trudnodostępnych dla krwinek, np. palce rąk czy stóp.
Mogą pojawiać się częste drętwienia, uczucie zimna i słabej cyrkulacji
krwi w tych miejscach.

365
R ozszyfruj swoją krew

Jak to jest z B12?

Zdrowa krew potrzebuje witaminy B12, to pewne. Jednak żeby


wchłaniać i przyswajać tę witaminę, musi zostać spełnionych kilka wa-
runków. Po pierwsze musisz ją dostarczać z dietą (informacje o tym znaj-
dziesz w kolejnych akapitach). Kiedy już zjesz coś, co dostarczy Ci wi-
taminy B12, musisz ją jeszcze wchłonąć. W jej przypadku „wchłonąć” to
słowo-klucz. Do sprawnego wykorzystania B12 w naszym organizmie
potrzebujemy wydajnie pracującego żołądka oraz jelit. W żołądku po-
siadającym prawidłowe pH z przedziału 1–3 wytwarzany jest tzw. czyn-
nik wewnętrzny będący niezbędnym warunkiem do związania witami-
ny B12. W takim kompleksie wędruje ona do jelit i – przy prawidłowym
stanie kosmków jelitowych odpowiadających za przyswajanie substancji
odżywczych – zostaje wchłonięta. Po przyswojeniu pędzi wraz z krwią
do wątroby, gdzie zostaje magazynowana. Następnie wątroba zarządza,
gdzie i kiedy wydać kolejną porcję witaminy B12. Jeśli zachodzi taka po-
trzeba, uwalnia ją dla szpiku kostnego i innych tkanek, by mogła pełnić
swoje funkcje, w tym budowę nowych czerwonych krwinek. Prawidło-
we zapasy zmagazynowanej B12 powinny starczyć nam na ok. 3 lata. Je-
śli więc w wynikach krwi widzimy niedobory B12, możemy się spodzie-
wać, że ten stan trwa już od ok. 1–3 lat.
Na upośledzenie wykorzystania B12 i uniemożliwienie jej przyswa-
jania bardzo silnie działa Helicobacter pylori – bakteria żyjąca w naszym
żołądku. Kiedy zaczyna się ona rozwijać nadmiernie i dochodzi do ak-
tywnego zakażenia H. pylori, niszczona jest błona śluzowa naszego żo-
łądka będąca płaszczem ochronnym przed działaniem kwasu solne-
go. Wtedy bardzo łatwo dochodzi do niedoborów B12 przez niszcze-
nie tzw. komórek okładzinowych, które wytwarzają czynnik wewnętrz-
ny konieczny do wchłaniania B12. W takim wypadku może zdarzyć się
sytuacja, kiedy jemy dużo produktów bogatych w B12, a niedobory na-
dal się utrzymują. Koniecznymi krokami będą oczywiście usunięcie za-

366
P raktyczny poradnik dla każdego

każenia H. pylori i odbudowanie poniszczonych przez nią żołądka i bło-


ny śluzowej.
Warto również na ten czas wspomóc się witaminą B12 w suplemen-
tacji podjęzykowej. W tym wypadku musimy pamiętać o regularnym
i systematycznym suplementowaniu podjęzykowo przyjmowanej B12,
ponieważ suplementy i leki przyjmowane podjęzykowo omijają krążenie
wrotne wątroby, więc witamina, pomijając etap magazynowania, jest od
razu dystrybuowana w tkankach. Niedobory B12 pojawiają się też czę-
sto przy dużych problemach jelitowych, zniszczeniu naszych kosmków
jelitowych czy przy tzw. dysbiozie bakteryjnej, kiedy dochodzi do prze-
rostu chorobotwórczych „złych” bakterii w jelitach. Podobnie może się
dziać przy zakażeniach pasożytniczych. Niekorzystne bakterie czy pa-
sożyty mogą zużywać naszą witaminę B12, zanim jeszcze zdążą ją wyła-
pać kosmki jelitowe i zanim się wchłonie. Dlatego kiedy problemy z wy-
twarzaniem krwi utrzymują się zbyt długo i wciąż mamy duże niedo-
bory B12, to zawsze musimy rozważyć zakażenie bakteryjne lub paso-
żytnicze.
Witamina B12 wchłania się w dystalnej części jelita cienkiego – je-
licie krętym. Jest to o tyle istotne, że większość witamin i składników
wchłania się już w początkowej części – jelicie czczym – dlatego niedo-
bory witaminy B12 mogą być izolowane bez klasycznego zespołu złe-
go wchłaniania. Dodatkowo, końcówka jelita cienkiego i zastawka Bau-
hina to najczęstsze lokalizacje zmian w chorobie Crohna, dlatego u pa-
cjentów niezdiagnozowanych lub z nawrotami choroby często obser-
wuje się izolowane niedobory witaminy B12, mimo prawidłowego sta-
nu odżywiania.

367
R ozszyfruj swoją krew

Kwas foliowy

Bez kwasu foliowego niemożliwe są podziały DNA, wytwarzanie


nowych komórek krwi oraz prawidłowe pilnowanie naszego DNA. By
krew mogła być wytwarzana, potrzebujemy kwasu foliowego, a konkret-
nie folianów.
W żywności znajdziemy ponad 40 różnych form folianów, z których
nasz organizm może wybierać do woli i korzystać w zależności od róż-
nych zadań specjalnych. Głównym źródłem kwasu foliowego są zielone
warzywa. W związku z tym, jeśli chcesz mieć zdrową krew, zielone wa-
rzywa powinny zagościć na stałe w Twoim menu. Informacje o tym, jak
je włączać, a także różne patenty na naturalne dostarczanie kwasu folio-
wego przedstawiamy w dalszej części. Spokojnie, można jeść zieleninę
tak, by nie czuć się jak królik i może być naprawdę smacznie!

368
P raktyczny poradnik dla każdego

W zwyczajnych suplementach dostępnych w aptekach znajdzie-


my głównie sztuczną, chemiczną formę kwasu foliowego. Jest ona dla
naszego ciała sporym wyzwaniem, bo musi przejść bardzo dużo reak-
cji biochemicznych zanim przetworzy się do aktywnej formy folianów
i ciało będzie mogło z niego korzystać. Dlatego poleca się suplementa-
cję aktywną formą kwasu foliowego, tzw. 5 MTHF, czyli metylotetrahy-
drofolian. Na tej nazwie można połamać język, więc jeśli chcesz zakupić
taki kwas foliowy, najlepiej zapisz tę nazwę, zapytaj w aptece lub poszu-
kaj w internecie produktów z 5 MTHF lub metylofolianem.
Podobnie jak w każdym przypadku przyjmowania witamin i mi-
nerałów z żywności musimy pamiętać, że zjedzenie czegoś bogate-
go w kwas foliowy to dopiero połowa sukcesu. Drugą połową jest jego
sprawne wchłonięcie.
Kwas foliowy wchłania się w jelicie cienkim, jelita muszą więc być
w dobrym stanie. Jak zadbać o nie i o przewód pokarmowy? Podpowie-
dzi znajdziesz w dalszej części książki.
Po wchłonięciu foliany trafiają do wątroby, gdzie odkładają się w jej
magazynach i są przez nią zarządzane. Prawidłowo zapasy powinny
wystarczyć na ok. 4 miesiące. Jeśli więc dostrzeżemy niedobory kwa-
su foliowego w morfologii, możemy przypuszczać, że zaburzania trwają
przynajmniej kilka miesięcy.

Kiedy brakuje kwasu foliowego, nasz szpik kostny głupieje i nie po-
trafi prawidłowo wytwarzać krwi. Może się wtedy rozwijać niebezpiecz-

369
R ozszyfruj swoją krew

na niedokrwistość, a nasze krwinki mogą być nieprawidłowo zbudowa-


ne, niejako zmutowane. Krew nie będzie w stanie spełniać funkcji trans-
portu tlenu i wielu innych. Z każdym kolejnym miesiącem niedoborów
sytuacja będzie coraz groźniejsza dla zdrowia całego organizmu, a kon-
sekwencje mogą być bardzo poważne, łącznie z powstawaniem nowo-
tworów i uszkodzeniami układu nerwowego. U kobiet starających się
o potomstwo oraz będących w ciąży foliany są konieczne dla prawidło-
wego rozwoju układu nerwowego dziecka. Dlatego warto się poświęcić
i przekonać do zieleniny w swoim jadłospisie.
Niedobory folianów mogą pojawiać się nawet, gdy Twoja dieta jest
bogata w foliany, ale jelita są w złym stanie – panuje w nich przerost
chorobotwórczych bakterii lub rozwijają się w nich jakieś zakażenia pa-
sożytnicze. Podobny stan może nastąpić, kiedy mamy do czynienia z po-
ważnymi chorobami niszczącymi nam kosmki jelitowe i błony śluzowe
jelit, np. celiakią, chorobami zapalnymi jelit, w tym Chorobą Leśniow-
skiego-Crohna, lub gdy przechodzimy terapie silnymi lekami, antybio-
tykami. Dlatego ważnym czynnikiem poprawiającym jakość naszej krwi
przez polepszenie wchłaniania kwasu foliowego jest dbałość o nasze je-
lita i przewód pokarmowy.

Hemoglobina

Hemoglobina powinna nam się kojarzyć z czerwienią – to ona na-


daje naszej krwi intensywnie czerwony kolor. Jednak to nie nadawa-
nie czerwonego koloru sprawia, że hemoglobina jest tak ważna dla na-
szej krwi. Jej głównym celem jest umożliwienie wyłapania i przeniesie-
nia wraz z krwią tlenu i składników odżywczych do wszystkich komórek
naszego organizmu. Niezbędna do tego jest specjalna budowa. W skład
cząsteczki hemoglobiny wchodzą specjalistyczne białka oraz żelazo – to
dla nas ważna informacja. Jeśli chcesz mieć zdrową krew, Twoja dieta
musi być zasobna w białko (a konkretnie w aminokwasy służące do bu-

370
P raktyczny poradnik dla każdego

dowy białek w naszym organizmie) oraz w żelazo niezbędne na wielu


etapach tworzenia czerwonych krwinek. Do tego oczywiście musisz za-
dbać o prawidłowe trawienie i wchłanianie, by być w stanie wykorzystać
przyjmowane z pożywieniem składniki.
Hem, czyli główny składnik hemoglobiny nadający jej czerwony ko-
lor, jest wytwarzany w cytoplazmie naszych komórek i wymaga spraw-
nych mitochondriów. A te z kolei powinny dostarczyć specyficznych
przenośników koniecznych do wytworzenia odpowiedniej, tzw. zredu-
kowanej formy żelaza dzięki której będzie ono mogło posłużyć do budo-
wy hemoglobiny. W związku z tym niedobory hemoglobiny mogą wska-
zywać na osłabioną pracę naszych mitochondriów – najważniejszych or-
ganelli wytwarzających energię w naszym ciele. Wiele chorób przewle-
kłych powiązanych jest z tzw. mitochondriopatią. Mitochondria, by były
zdrowe i aktywnie pracowały, potrzebują witamin z grupy B, żelaza, wi-
taminy C, magnezu i antyoksydantów. Wniosek znów prowadzi do dba-
nia o zdrową dietę oraz przewód pokarmowy.

371
R ozszyfruj swoją krew

Prawidłowa hemoglobina ma potężne zdolności wiązania tlenu –


1 g hemoglobiny może złapać i przenieść 1,34 ml tlenu. Czyli – przykła-
dowo – 100 ml krwi z prawidłową ilością hemoglobiny przeniesie 20 ml
tlenu. To bardzo dużo. Dlatego u osób z niskim poziomem hemoglobi-
ny dochodzi do niedotlenienia organizmu.
Hemoglobina nie tylko dostarcza komórkom tlen, ale też zabiera
z nich zużyty dwutlenek węgla, chroniąc je przed uduszeniem. Hemo-
globina pomaga też naszej krwi w utrzymywaniu prawidłowego pH –
środowiska naszej krwi, dzięki któremu organizm może być w równo-
wadze.
Co jeszcze jest potrzebne do wytwarzania sprawnie działającej he-
moglobiny?
Powiedzieliśmy sobie już o tym, że przy tworzeniu hemoglobiny
najważniejszy jest dostęp do aminokwasów i białek oraz żelaza – głów-
nych budulców hemoglobiny. Jednak na etapie jej produkcji potrzebuje-
my też sporej ilości kontrolerów (dbających o kontrolę jakości produk-
cji podobnie do inżynierów w dużych zakładach produkcyjnych), takich
jak miedź, cynk, nikiel, kobalt, witamina B12, foliany, witamina C oraz
witamina B6.

Żelazo dla budowy krwi i hemoglobiny

Żelazo, razem z witaminą B12 oraz folianami, jest składnikiem nie-


zbędnym do produkcji naszej krwi. Nie dość, że buduje hemoglobinę, to
jeszcze wchodzi w skład wielu enzymów potrzebnych do oddychania.
Aż ¾ żelaza w naszym organizmie jest związane we krwi z hemoglobi-
ną. Pozostała jego część odłożona jest pod postacią ferrytyny w wątrobie,
a ok. 5% znajduje się w mięśniach i pozostałych komórkach.
Nasze ciało nauczone jest do bardzo oszczędnego korzystania z że-
laza. Za każdym razem, gdy go użyje, stara się jeszcze je odzyskać. Przy-

372
P raktyczny poradnik dla każdego

kładowo, kiedy hemoglobina wraz z czerwonymi krwinkami spełnią


swoje funkcje i po ok. 3 miesiącach intensywnej całodobowej pracy będą
ulegały zniszczeniu i wymianie na nowe komórki, to żelazo zostanie
z nich odzyskane (jest wiązane przez haptoglobinę). Podlega w naszym
ciele ono ciągłemu recyklingowi.
Na niedobory żelaza bardziej niż mężczyźni narażone są kobiety
ze względu na utratę krwi podczas miesiączki. Zapotrzebowanie na ten
pierwiastek wzrasta też w trakcie ciąży i karmienia piersią. By przyswoić
żelazo z pożywienia, potrzebujemy mieć odpowiednio niskie pH w żo-
łądku – „dokwaszony” żołądek – oraz sprawne kosmki jelitowe. Po raz
kolejny musimy więc pamiętać o prawidłowym trawieniu.
W przyswajaniu żelaza pomagają m.in. witamina C oraz kwas solny
w żołądku, dlatego warto spożywać produkty bogate w żelazo w towa-
rzystwie produktów bogatych w witaminę C oraz ziół wspomagających
wytwarzanie kwasu solnego w żołądku. Żeby nie było tak łatwo, mamy
też mnóstwo czynników utrudniających wchłanianie żelaza, do któ-
rych należą m.in. fosforany i fityniany. Znajdziemy je przede wszystkim
w zbożach, pełnoziarnistych produktach, strączkach i orzechach. Dlate-
go kiedy chcemy poprawić wchłanianie żelaza, warto ograniczyć spoży-
cie tych produktów, a przynajmniej nie łączyć ich z produktami bogaty-
mi w żelazo. Najlepszą i najłatwiejszą do wykorzystania przez nasze cia-
ło formą żelaza jest to pochodzące z produktów zwierzęcych. Najbogat-
szym źródłem będą podroby z wątróbką na czele, czerwone mięso i jaja.
W roślinach znajdziemy przede wszystkim żelazo niehemowe, które na-
szemu organizmowi jest bardzo trudno wchłonąć i wykorzystać. War-
to jednak nie popadać w skrajności i – najlepiej – łączyć żelazo roślinne
z produktami odzwierzęcymi, które wspierają jego wchłanianie.
Dobrymi źródłami żelaza w świecie roślin są głównie:
• pokrzywa (jako liście, wyciskany sok, napary, herbatki),
• natka pietruszki (można ją wykorzystać w koktajlach i zielonych
sokach),

373
R ozszyfruj swoją krew

• liście szpinaku,
• porzeczki,
• buraki czerwone,
• quinoa,
• kasza gryczana niepalona,
• brukselka,
• brokuł,
• jarmuż.
Wchłanianie żelaza utrudniają też szczawiany, taniny i garbniki,
które znajdziemy w kawie, mocnych naparach herbat oraz w winie. Dla-
tego kiedy chcemy wykorzystać jak najwięcej żelaza z jedzenia, wyklucz-
my popijanie do posiłków herbaty, kawy czy wina.

374
P raktyczny poradnik dla każdego

Za transport żelaza po organizmie i dostarczanie go do mitochon-


driów odpowiada głównie specjalnie do tego stworzone białko – trans-
feryna. Jej poziom można badać – kiedy brakuje w organizmie żelaza, to
stężenie transferyny powinien wzrosnąć, podobnie jak TIBC (całkowi-
ta zdolność do wiązania żelaza), ponieważ wątroba powinna uruchomić

375
R ozszyfruj swoją krew

magazyny żelaza w wątrobie i oddać go trochę z ferrytyny. W dodatku


mnóstwo cząsteczek transferyny tylko czyha, żeby odebrać żelazo np. od
haptoglobiny czy z jakiejś komórki. Transferyna powinna natomiast być
szybko na miejscu, żeby niezbędne dla zdrowia żelazo przetransporto-
wać do najbardziej potrzebujących komórek. W niedoborach żelaza spa-
da nam wysycenie transferyny żelazem, które w normalnych warunkach
wynosi ok. 33%, co pokazuje, jak duża jest nasza podstawowa zdolność
wiązania żelaza i jak cenny jest to dla nas składnik, skoro organizm tak
dba o to, żeby związać każdą jego ilość, nawet najdrobniejszą.
Prawidłowo każdy z nas powinien mieć odłożone zapasy żelaza wy-
starczające na 4–6 lat! Zatem jeśli po wynikach widzimy niedobory że-
laza, wiemy, że trwają one już bardzo długo.

Czym kończy się niedokrwistość?

Wszystkie rodzaje niedokrwistości prowadzą do niedotlenienia ko-


mórek, a przez to ich coraz gorszej pracy i ryzyka obumierania w wyniku
niedotlenienia i niedożywienia. Do tego w dłuższej perspektywie obcią-

376
P raktyczny poradnik dla każdego

żają cały układ sercowo-naczyniowy. Serce cały czas (nawet w spoczyn-


ku) musi pompować więcej krwi, ponieważ chce ratować sytuację i do-
starczyć jak najwięcej życiodajnej cieczy komórkom. Jednak ciecz ta jest
zbyt niskiej jakości, co kończy się przeciążeniem serca i w konsekwencji
może spowodować niewydolność serca albo zawał.

Jak czuje się osoba z niedokrwistością?

Osoba z niedokrwistością czuje się osłabiona, bez energii. Czuje, że


nie jest sobą, nie ma dawnej werwy ani ochoty do życia i codziennych
obowiązków. Łatwo się męczy i łapie zadyszkę. Nie ma ochoty na ak-
tywność fizyczną, bo czuje, że nie podoła, że to ją bardzo zmęczy. Do
tego cierpi na braki pamięci, problemy z koncentracją, obniżenie na-
stroju. Może pojawiać się albo nadmierna senność, albo wręcz problem
z zasypianiem i wyciszaniem, ponieważ często tachykardii, czyli przy-
spieszonemu biciu serca ze zwiększoną ilością uderzeń na minutę, to-
warzyszą niepokój i uczucie kołatania serca. Osoba taka czuje się ze-
stresowana, a gdy gwałtownie wstanie, może mieć mroczki przed ocza-
mi lub uczucie, że zaraz zemdleje. Szybko traci cierpliwość i koncentra-
cję. Może czytać 10 razy to samo zdanie lub fragment tekstu i nadal nie
wiedzieć, o czym czyta. Często traci wątek, kiedy coś opowiada, ciągle
czegoś szuka, bo nie pamięta, gdzie zostawiła np. klucze. Coraz trud-
niej złapać z nią kontakt i wycofuje się z życia zawodowego oraz spo-
łecznego.
Niedokrwistość może prowadzić do rozwoju depresji. Anemia to
bardzo poważne schorzenie, o którym nie można powiedzieć, że „taki
już Twój urok” albo że dzisiaj słaba krew to norma. Zawsze należy szu-
kać przyczyny i rozwiązania problemu.

377
R ozszyfruj swoją krew

Czy osoby szczupłe częściej zapadają na anemię?

Nie ma takiej zależności, choć tak się utarło. Często mówi się o oso-
bach szczupłych, że są anemiczne, jednak masa ciała nie jest żadnym
wyznacznikiem tego, czy zapadniemy na anemię czy nie. Przykładowo,
osoby otyłe, u których tkanka tłuszczowa wydziela masę prozapalnych
czynników, na dodatek prowadzące ubogą w substancje odżywcze dietę
opierającą się np. na pszenicy, pieczywie, makaronach pszennych itp. są
zdecydowanie bardziej narażone na wystąpienie anemii. Tu wyznaczni-
kiem jest raczej stan zdrowia i styl życia niż sam aspekt masy ciała.

Dlaczego to kobiety częściej zapadają na anemię?

U kobiet, ze względu na cykliczne zmiany związane z miesiączko-


waniem, istnieje ryzyko utraty dużej ilości krwi w trakcie krwawienia
miesięcznego. Jeśli do tego anemia trafi na podatny grunt, czyli na oso-
bę ze źle zbilansowaną dietą, niesprzyjającym zdrowiu stylem życia, pro-
blemami z trawieniem czy wchłanianiem, to będzie dużo łatwiej ujawnić
się obrazowi anemii niż gdyby dotyczyło to mężczyzny.

Czemu w ciąży łatwiej o anemię?

Kobiety w ciąży mają zwiększone zapotrzebowanie na żelazo, po-


nieważ potrzebuje go również rozwijające się w niej dziecko. Dlatego
u pań w ciąży, jeżeli nie zwiększą one podaży składników odżywczych,
w tym żelaza, szybciej dochodzi do powstania niedoborów i związa-
nej z tym anemii. Jeśli jednak kobieta będzie dobrze odżywiona i zadba
o siebie, zabezpieczając się przed niedoborami żelaza, anemia wcale nie
musi się pojawić.

378
P raktyczny poradnik dla każdego

Czy anemia może być związana z jakimś nowotworem?

Tak, zwłaszcza jeśli utrzymuje się długo w naszych wynikach i po-


mimo zmian w diecie, suplementacji czy stylu życia oraz leczenia prepa-
ratami z żelazem wciąż się odnawia. Wtedy warto udać się do hematolo-
ga, wykonać specjalistyczne badania (np. mielogram) dociekające, gdzie
występuje problem i skąd się on wziął. Również u osób starszych, je-
śli pojawiają się symptomy takie jak tracenie na wadze (pomimo braku
zmian w diecie i stylu życia) i pogłębia się anemia w obrazie morfologii,
to trzeba zdecydowanie zareagować i podjąć działania, które potwierdzą
lub wykluczą podejrzenie nowotworu (najczęściej raka jelita grubego –
często długotrwałe utajone krwawienie). Należy wybrać się do specja-
listy, który wdroży odpowiednią diagnostykę, najlepiej do hematologa.

Jak się odżywiać w anemii i jak jej zapobiegać?

Ten temat zostanie rozwinięty w części książki dotyczącej diety i po-


stępowania dla zdrowej krwi, jednak w kilku słowach warto do niego na-
wiązać jeszcze zanim zagłębimy się w analizę wyników. Jeśli wczytywa-
łeś się we wcześniejsze fragmenty dotyczące wytwarzania krwi i budowy
naszych krwinek, to wiesz już, że bez odpowiednich składników odżyw-
czych się nie da. Niezbędne są witaminy z grupy B (zwłaszcza B12) czy
kwas foliowy, a także żelazo. Oczywiście znaczenie ma tu jeszcze wie-
le aspektów diety: odpowiednie spożycie białek, tłuszczów i węglowo-
danów, odpowiednia dla danej osoby częstość i ilość spożywanych posił-
ków czy właściwa kaloryczność zapewniająca komórkom dobrobyt.
W dużym skrócie: warto, by dieta była obfita w bogate źródła żela-
za najlepiej przyswajalnego, czyli przede wszystkim żółtka jaj, podroby
(w tym wątróbkę) i czerwone mięso. Do tego naturalne źródła folianów,
chlorofilu, przeciwutleniaczy i witaminy C (poprawia ona wchłanianie
żelaza), czyli zielone warzywa, sałaty, warzywa i owoce bogate w wita-

379
R ozszyfruj swoją krew

minę C (np. czerwona porzeczka, czerwona papryka). Możesz przyrzą-


dzać sobie rozmaite koktajle warzywno-owocowe – w części dotyczącej
diety dla zdrowia krwi znajdziesz przykładowe przepisy.

Jakie są podstawowe przyczyny niedokrwistości?

Do podstawowych przyczyn niedokrwistości należą:


• duża utrata krwi spowodowana urazami, operacjami, zabiegami
medycznymi, zranieniami;
• utrata krwi podczas miesiączki, przy intensywnych krwawie-
niach z nosa lub hemoroidów, wewnętrzna utrata krwi w związ-
ku ze stanami zapalnymi w przewodzie pokarmowym, np. cho-
roba wrzodowa żołądka, zapalenie uchyłków esicy, polipy jeli-
ta grubego,
• wrodzona predyspozycja wynikająca z tzw. przetoki tętniczo-
żylnej (tkanki mogą być niedokrwione, ponieważ krew omija
mikrokrążenie, ale morfologia jest wtedy prawidłowa, uzysku-
jemy więc takie same objawy mimo prawidłowych wyników ba-
dań),
• zmniejszone wytwarzanie erytrocytów w szpiku kostnym – upo-
śledzenie produkcji czerwonych krwinek albo wytwarzanie dys-
funkcyjnych erytrocytów (np. talasemia),
• zaburzone podziały komórkowe w komórkach macierzystych,
np. poprzez niedobory B12 i innych kofaktorów pilnujących
prawidłowego wytwarzania czerwonych krwinek, zaburzone
różnicowanie komórek macierzystych ze względu na upośledze-
nie pracy szpiku kostnego (anemia hipoplastyczna i aplastycz-
na, niedokrwistość wynikająca z zajęcia szpiku przez naciek no-
wotworowy),

380
P raktyczny poradnik dla każdego

• niedokrwistości syderoblastyczne – przez zablokowaną możli-


wość wykorzystania żelaza nie jest ono transportowane do bla-
stów, lecz wyłapywane przez białka wychwytujące żelazo (hep-
cydynę); dzieje się tak np. w przewlekłych stanach zapalnych,
• zaburzone dojrzewanie komórek przez niedobory np. żelaza
(zaburzenia rozwoju cytoplazmy komórek) czy witaminy B12
i kwasu foliowego (zaburzenia rozwoju jądra komórkowego)
oraz w przebiegu chorób przewlekłych,
• nadmierne niszczenie erytrocytów: rozpad czerwonych krwinek
ze względu na nadczynną śledzionę. Hipersplenizm, czyli zbyt
wysoka aktywność śledziony w niszczeniu krwinek, rzadko wy-
nika z pierwotnych zaburzeń funkcji śledziony. Najczęściej jest
to wynik obecności nieprawidłowych krwinek (np. sferocytoza),
krwinek opłaszczonych przeciwciałami (np. zespół hemolitycz-
no-mocznicowy) lub nieprawidłowości budowy tylko jednego
białka w erytrocycie (np. fawizm, talasemia). W tych przypad-
kach śledziona rozpoznaje krwinki jako dysfunkcyjne i je nisz-
czy. Wina leży więc bardziej po stronie krwinek, śledziona robi
swoje. Faktycznie nic nam się nie stanie, jeśli tlen będą transpor-
tować nie dwuwklęsłe krwinki, lecz sferocyty, ale śledziona tego
nie wie, dlatego niszczy wszystko, co nie jest prawidłową, mło-
dą, zdrową krwinką czerwoną),
• ataki autoimmunologiczne skierowane na czerwone krwinki
(zespół hemolityczno-mocznicowy).

381
R ozszyfruj swoją krew

Najczęstsze rodzaje niedokrwistości

Niedokrwistość z niedoboru żelaza (syderopeniczna)

Gdy brakuje żelaza, dochodzi do zmniejszenia wytwarzania czer-


wonych krwinek.

Jak to się dzieje?


Niedobór żelaza powoduje obniżenie wytwarzania hemoglobiny.
W takiej sytuacji komórka krwi nie może właściwie dojrzeć (zaburzenie
dojrzewania cytoplazmy), a to z kolei sprawia, że czerwona krwinka nie
potrafi odpowiednio spełniać swoich funkcji.

Jakie są najczęstsze przyczyny niedoboru żelaza?


Przyczynami niedoboru żelaza mogą być:
• niewystarczająca ilość żelaza:
›› ze względu na dietę ubogą w produkty będące źródłem żela-
za, np. podroby, czerwone mięso, żółtka jaj,
›› ze względu na dużą ilość produktów upośledzających przy-
swajanie żelaza (np. kwasu fitynowego) w diecie (np. dieta
bogata w produkty zbożowe),
›› złe nawyki upośledzające wchłanianie żelaza, np. popijanie
do posiłków,
›› zaburzone wchłanianie z przewodu pokarmowego, które
może być spowodowane:
»» zespołem złego wchłaniania,
»» operacjami zmniejszenia żołądka,

382
P raktyczny poradnik dla każdego

»» zanikowym nieżytem błony śluzowej żołądka,


»» obniżeniem kwasowości soku żołądkowego,
»» autoimmunologicznym zapaleniem żołądka.
• zwiększona utrata żelaza spowodowana:
›› miesiączkami (utrata 80 ml krwi równa się utracie 40 mg
żelaza); intensywne miesiączki mogą prowadzić do rozwoju
anemii z powodu niedoboru żelaza ze względu na jego dużą
utratę z krwią,
›› poród, zwłaszcza jeśli podczas porodu została utracona duża
ilość krwi,
›› przewlekłe, regularne oddawanie krwi przy niewystarczają-
cych mechanizmach regeneracji w układzie krwiotwórczym,
›› krwawienia pochodzące z przewodu pokarmowego (6 ml/
dobę równa się utracie 3 mg żelaza) spowodowane np.:
»» rakiem i owrzodzeniem żołądka,
»» rakiem i wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego,
»» żylakami odbytu,
»» owrzodzeniem dwunastnicy,
»» guzkami krwawniczymi odbytu (najczęstsza przyczyna
krwawień z dolnego odcinka przewodu pokarmowego),
»» zapaleniem uchyłków jelita grubego (najczęstsza przyc-
zyna krwawień z jelita grubego),
»» alergiami i nietolerancjami pokarmowymi,
»» przewlekłym stosowaniem NLPZ, które podrażniają
wyraźnie przewód pokarmowy.
Typowy obraz wyników badań morfologii wskazujący na niedobór
żelaza:

383
R ozszyfruj swoją krew

Źródło: www.kzf.amp.edu.pl/files/PL/krew_II.ppt

Źródło: www.klastes.waw.pl/4rok/analityka/morfologia.ppt

384
P raktyczny poradnik dla każdego

Niedokrwistość w wyniku chorób przewlekłych

Występuje w przebiegu chorób przewlekłych (zapalenia, zakażenia,


nowotwory, urazy) i jest ich efektem. Wynika z przewlekłego nasilenia
stanów zapalnych towarzyszących chorobom przewlekłym.
proces zapalny → wzrost prozapalnych interleukin →
wzrost syntezy dodatnich białek ostrej fazy,
np. apoferrytyny, hepcydyny → wiązanie Fe → ↑ferrytyna →
↓Fe → ↓transferyna i TIBC
Hepcydyna wiąże żelazo, które normalnie zostałoby wchłonięte
z przewodu pokarmowego i hamuje jego wchłanianie! To jest tzw. blok
hepcydynowy. Dlatego osobom z ciężkimi chorobami przewlekłymi, np.
z przewlekłą chorobą nerek, suplementuje się żelazo w formie dożylnej,
a nie doustnej.

385
R ozszyfruj swoją krew

Źródło: www.klastes.waw.pl/4rok/analityka/morfologia.ppt

Niedokrwistość megaloblastyczna
wynikająca z niedoboru witaminy B12

Najczęściej związana z niedoborem czynnika wewnętrznego Ca-


stle’a, który wiąże witaminę B12 w stosunku 1:1 i umożliwia jej przy-
swajanie w dalszych częściach przewodu pokarmowego. Czynnik Ca-
stle’a produkowany jest razem z kwasem solnym przez komórki okła-
dzinowe dna i trzonu żołądka. Chroni witaminę B12 przed enzyma-
mi trzustkowymi i bakteriami tak, by mogła dotrzeć do jelita cienkiego
i tam zostać wchłonięta. Wytwarzanie tego czynnika zaburza zbyt niska
ilość kwasu solnego w żołądku, a także przyjmowanie leków i suplemen-
tów obniżających lub hamujących wytwarzanie kwasu solnego w żołąd-
ku, np. leków typu Omeprazol czy Polprazol z grupy inhibitorów pom-
py protonowej i ich odpowiedników dostępnych bez recepty w aptekach,
a także proszków zasadowych, wód zasadowych o wysokim pH oraz le-

386
P raktyczny poradnik dla każdego

ków z grupy H2 blokerów (np. Ranigast) albo neutralizujących sok żo-


łądkowy (np. popularny Rennie).
Często przyczyną niedokrwistości wynikającej z niedoboru witami-
ny B12 jest też zaburzone jej wchłanianie w jelicie, np. przy chorobach
zapalnych jelit, w celiakii lub po intensywnych kuracjach antybiotykami,
kiedy dochodzi do uszkodzeń błony śluzowej w jelitach oraz do zabu-
rzeń flory bakteryjnej, a także niszczenia komórek jelita odpowiedzial-
nych za wchłanianie substancji odżywczych.

Źródło: www.klastes.waw.pl/4rok/analityka/morfologia.ppt

387
R ozszyfruj swoją krew

Dodatkowe badania pokazujące niedokrwistość z niedoboru B12

Źródło: www.klastes.waw.pl/4rok/analityka/morfologia.ppt

Źródło: labtest

388
P raktyczny poradnik dla każdego

Źródło: www.kzf.amp.edu.pl/files/PL/krew_II.ppt

Nadkrwistości (poliglobulie)

Zdarzają się zdecydowanie rzadziej niż niedokrwistości, dlatego nie


poświęcimy im tyle uwagi, co niedokrwistościom, a tylko zaznaczymy, że
taki problem istnieje i opiszemy, jakie ma najczęstsze podłoże.
Podział nadkrwistości obejmuje przede wszystkim podłoże zabu-
rzeń. Nadkrwistość może być:
• bezwzględna:
›› pierwotna = samoistna = czerwienica prawdziwa,
›› wtórna = objawowa,
»» z niedotlenienia: wrodzone lub nabyte choroby ser-
ca, przewlekłe choroby płuc, przebywanie na dużych
wysokościach,
»» ze wzrostu syntezy erytropoetyny: torbiele nerek, wodo-
nercze, nowotwory nerek, wątroby, jajnika, płuc,
• względna = rzekoma – najczęstsza: spadek objętości osocza na
skutek:

389
R ozszyfruj swoją krew

›› zwiększonej utraty osocza: oparzenia, zapalenie otrzewnej,


›› odwodnienia: biegunki, wymioty, poty, moczówka prosta,
›› obrzęków i wstrząsów.

Źródło: www.klastes.waw.pl/4rok/analityka/morfologia.ppt

390
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak działają białe krwinki?

Nawet jeśli nie do końca zdajesz sobie z tego sprawę, jesteśmy pod
ostrzałem 24 godziny na dobę – nasz organizm otacza niezliczenie wie-
le bakterii i wirusów. Nasze ciało dla wielu z nich jest idealnym szwedz-
kim stołem, z którego chciałyby podjadać do woli, nie wykupując abo-
namentu. Właśnie dlatego nasze ciało jest tak stworzone, by samo z sie-
bie było murem obronnym przed patogenami zapobiegającym ich wni-
kaniu do środka.
Już nasza skóra jest dla nich ogromnym wyzwaniem ze względu na
swoją grubość i gęstość – nie jest łatwo przez nią tak zwyczajnie prze-
niknąć. Do tego na skórze wytwarzanych jest wiele substancji ochron-
nych, które odstraszają lub niszczą potencjalnych wrogów. Wszędzie
tam, gdzie w ciele mamy jakieś otwory mogące być wrotami do wnik-
nięcia dla patogenów, ochrona jest wzmożona, np. poprzez warstwę ślu-
zu, niekorzystny odczyn pH, który uniemożliwi wniknięcie wrogów do
środka i jeszcze wiele innych mechanizmów. Nasze błony śluzowe są
trudne do przeniknięcia – kiedy np. coś wpadnie Ci do oka, zaczyna
ono łzawić, żeby pozbyć się tego potencjalnie szkodliwego czynnika. Są
to elementy odporności wrodzonej, inaczej zwanej nieswoistą lub pier-
wotną. Odporność wrodzona jest nastawiona na to, żeby niezależnie od
tego, co wniknie do naszego organizmu, pochłonąć to i w jakiś sposób
unieszkodliwić, powstrzymując jego rozprzestrzenianie, a z drugiej stro-
ny wszcząć alarm w organizmie tak, aby mógł on rozpocząć tzw. odpo-
wiedź nabytą, zwaną również odpowiedzią swoistą.

391
R ozszyfruj swoją krew

Naturalne bariery ochronne naszego organizmu –


pierwsza linia obrony przed patogenami

392
P raktyczny poradnik dla każdego

Kim są obcy, którzy nam zagrażają?

Nawet w najlepiej chronionym mocarstwie zdarza się jednak, że


wróg wniknie do środka i wyrządzi szkody. Rozmiar tych szkód może
być nieznaczny, gdy mamy do dyspozycji sprawne wojsko stojące w na-
szej obronie, lecz może być też ogromny, kiedy nie dysponujemy wła-
ściwą ochroną – tak dzieje się w przypadku, kiedy mamy osłabioną od-
porność.
Kiedy już wróg wniknie do środka, wywoływany jest stan zapalny,
który wcześniej opisywaliśmy. W nim aktywowane są komórki naszego
układu odpornościowego.
Komórkami układu odpornościowego są krwinki białe (leukocyty),
które produkowane są przez nasz szpik kostny podobnie jak czerwone
krwinki. Produkcja trwa 24 godziny na dobę w ogromnej liczbie. Każda
z nich ma swoje wyspecjalizowane zadania, dzięki którym nasza twier-
dza (nasze ciało) ma wyjść bez szwanku z każdej opresji i ataku wroga.
Zdrowy człowiek ma do swojej dyspozycji wojsko składające się
z 4–7 miliardów komórek leukocytów. Nieźle, prawda? Nawet Rosja czy
Chiny nie mają tylu żołnierzy do swojej dyspozycji.

393
R ozszyfruj swoją krew

Jeżeli wzięlibyśmy pod uwagę całą masę krwi, jaką posiadamy, to


leukocyty będą stanowić ok. 1% całości. Są one rozmieszczone po całym
organizmie po to, by łatwo móc docierać na miejsce, jeśli będą potrzebne
w danej komórce. Dużą ich liczbę znajdziemy w grasicy, gdzie dojrze-
wają, w śledzionie, a także w węzłach chłonnych. Znasz z pewnością sy-
tuację, gdy przy przeziębieniu powiększają się węzły chłonne. Dzieje się
tak, kiedy komórki odpornościowe intensywnie się namnażają.
Nasz układ odpornościowy posiada wielką bazę wrogów, skazańców
i winowajców pod postaciami różnych zarazków, bakterii, wirusów itd.
Niczym FBI w każdej chwili mogą namierzyć nawet najbardziej niebez-
piecznego przestępcę (patogen). Ta baza tworzy się z tzw. pamięci im-
munologicznej. Kiedy nasz układ odpornościowy już raz z czymś wal-
czył, rejestruje go w swojej bazie, by w razie ponownego natarcia móc
zaatakować z jeszcze większą siłą i szybkością, a co za tym idzie, pod-
nieść skuteczność walki z wrogiem tak, by nie wyrządził szkód. Gdy tak
się dzieje, mówimy, że organizm został uodporniony/uodpornił się na
dane zagrożenie. Część tej bazy posiadamy od urodzenia, wiemy, że np.
kiedy lipopolisacharyd będący składnikiem ściany komórkowej bakterii
znajduje się w naszej krwi, jest dla nas dużym zagrożeniem. Nawet jeśli
nie zetknęliśmy się wcześniej z określonym jego wariantem.
Nasza odporność ma także swoją ciemną stronę. Kiedy zostaje prze-
ciążona lub osłabiona, przestaje działać w pożądany sposób. Dwiema
najbardziej znanymi patologiami układu odpornościowego są alergie
i choroby autoimmunologiczne.
Alergia to rodzaj odpowiedzi immunologicznej skierowanej przeciw
czynnikom, które kompletnie naszemu organizmowi nie zagrażają, np.
widocznym tutaj pyłkom roślinnym. Pyłki roślinne nie są groźne dla na-
szego organizmu, ale w przypadku kiedy nasz układ odpornościowy jest
nadwrażliwy, to tak na nie reaguje, jakby one były zagrożeniem, no i stąd
biorą się różne przypadłości typu wysypki, bąble, katar sienny, trudno-
ści z oddychaniem i wszystko to, co wiąże się z alergiami potocznie na-
zywanymi uczuleniem.

394
P raktyczny poradnik dla każdego

Czyli alergia jest takim rodzajem odpowiedzi immunologicznej,


która wymierzona jest przeciwko czemuś, co nie jest dla naszego orga-
nizmu groźne, a co nasz układ immunologiczny traktuje tak, jakby za-
grożeniem było.
Druga sprawa to choroby autoimmunologiczne – w tych chorobach
nasz własny układ odpornościowy atakuje komórki naszego ciała. Przy-
kładami takich chorób są Hashimoto czy Gravesa-Basedowa opisane
w części książki dotyczącej tarczycy.

Źródło: http://odpornosc.info.pl/index.php?page=uklad-odpornosci

Nasze białe krwinki dzielą się na 2 główne grupy: granulocyty i agra-


nulocyty. Jak sama nazwa wskazuje, granulocyty to takie leukocyty, któ-
re w swoim ciele komórki, w swojej cytoplazmie, mają różnego rodzaju
granule, ziarnistości. Agranulocyty takich ziarnistości nie mają.
Najbardziej charakterystycznymi agranulocytami są limfocyty. Do
granulocytów należą natomiast bazofile, neutrofile, eozynofilie i mono-
cyty, z których później powstają makrofagi będące komórkami żerny-
mi (mogą dosłownie zjadać patogeny). W ziarnistościach tych komórek
znajdują się specjalistyczne substancje żrące powodujące, że jak już pa-
togen zostanie wchłonięty do środka, to z ziarnistości uwalniają się żrą-
ce czynniki trawiące go. Warto też pamiętać o tym, że granulocyty żyją
stosunkowo krótko (zazwyczaj kilka dni), natomiast agranulocyty to ko-
mórki długożyjące (od kilku dni do kilku lat). Układ odpornościowy
cały czas aktualizuje i udoskonala swoją bazę danych oraz skazuje stare,

395
R ozszyfruj swoją krew

zużyte komórki na śmierć, a w ich miejsce powstają nowe. Stąd możli-


we jest np. wyzbycie się alergii czy wprowadzenie chorób autoimmuno-
logicznych w remisję. Bo kiedy wykluczymy na odpowiedni czas czyn-
niki zaburzające właściwe reakcje układu odpornościowego i stworzymy
mu warunki do regeneracji, to możemy przyczynić się do jego naprawy.
W morfologii zobaczymy ogólny obraz pracy naszego układu od-
pornościowego pod postacią białych krwinek.

Źródło: http://www.histologia.cm-uj.krakow.pl/Lekarski/Materialy/2016_2017/Krew.pdf

Leukocyty (WBC) w badaniu stanowią łączną grupę wszystkich leu-


kocytów krążących w organizmie. Jeśli chcemy przyjrzeć się im szczegó-

396
P raktyczny poradnik dla każdego

łowo, to udział procentowy poszczególnych grup białych krwinek wy-


gląda mniej więcej tak:
• granulocyty neutrofilowe – NEUTROFILE 50–70%,
• limfocyty 25–40%,
• granulocyty eozynofilowe – EOZYNOFILE 1–5%,
• granulocyty bazofilowe – BAZOFILE 0–3%,
• monocyty 2–8%.
Jeśli wzrośnie jedna część WBC, zmniejsza się inna. W zależności
od tego, jaki rodzaj zagrożenia dopada układ odpornościowy i w jakiej
fazie odpowiedzi odpornościowej jest organizm, będziemy mieć inny
podział procentowy. Przykładowo, w pierwszej fazie zakażenia najpierw
zwiększa się udział procentowy limfocytów, które są silnie wyspecjali-
zowanymi komórkami niejako spełniającymi rolę dowódców. Kiedy już
wróg zostanie namierzony i zlokalizowany w bazie pamięci, wkroczyć
mogą w większej ilości neutrofile niszczące patogeny, fagocytując je, czy-
li dosłownie pożerając i trawiąc w swoim wnętrzu (tak się dzieje w przy-
padku infekcji bakteryjnych i grzybiczych. W infekcjach wirusowych,
w przypadku zakażenia bakteriami atypowymi i w chorobach autoim-
munologicznych z reguły nie przeważają neutrofile). Wtedy w obrazie
morfologii zobaczymy podwyższony udział limfocytów. Komórki bia-
łych krwinek nie są zazdrosne o to, że któryś z nich jest więcej. One po-
słusznie spełniają swoje role i pojawiają się wtedy, kiedy jest potrzeba,
grzecznie czekając na swoją kolej.
U dzieci ich liczba jest zwiększona, ponieważ dzieci potrzebują sil-
nej ochrony przed patogenami. Ich układ odpornościowy jest również
w fazie nauki i tworzenia swoich baz danych, więc logicznym jest, że
dzieci powinny cechować się wyższą liczbą białych krwinek niż dorośli.
Po spożytym posiłku wzrasta nam również liczba leukocytów – je-
dzenie jest wyzwaniem dla układu odpornościowego. Komórki odpor-
nościowe kontrolują, czy pożywienie, które spożywamy, jest dla nas bez-

397
R ozszyfruj swoją krew

pieczne, czy stanowi zagrożenie, muszą prześledzić każdą cząstkę wchło-


niętą z żywności do komórek jelit.
Również wysiłek fizyczny jest wyzwaniem dla układu odpornościo-
wego. Z jednej strony go wzmacnia i trenuje, z drugiej strony zbyt czę-
sty i zbyt intensywny wysiłek fizyczny może przeciążać układ odporno-
ściowy.
W ciąży również liczba białych krwinek może być podwyższona
i jest to naturalna odpowiedź organizmu. Białe krwinki mogą być w gór-
nej granicy zakresu prawidłowego i nie musi to świadczyć o patologii ani
trwających stanach zapalnych.

398
P raktyczny poradnik dla każdego

Czym jest stan zapalny w organizmie, na czym polega?

Często używamy wyrażenia „stan zapalny”. Obecnie


to właśnie stanowi zapalnemu przypisuje się rolę
głównego winowajcy i prowokatora różnych chorób,
w tym miażdżycy. Jednak stan zapalny jest tylko reak-
cją naszego organizmu na czynniki, które go wywołu-
ją i to nie on sam w sobie jest problemem, lecz właśnie
te czynniki. Często też mamy do czynienia z chorobami autoimmuno-
logicznymi, przy których trzeba łagodzić stan zapalny, bo czynnika
sprawczego nie usuniemy. Często odpowiedź organizmu jest zbyt dale-
ko idąca, np. w przypadku alergii albo gdy na skutek uszkodzenia śród-
błonka płytki krwi „zauważą” włókna kolagenowe i zareagują, jakby ktoś
przeciął nam tętnicę, przez co dojdzie do wykrzepiania, które – w przy-
padku tylko uszkodzonego śródbłonka – może np. przyprawić nas o za-
wał serca. Będą to właśnie szeroko idące powikłania stanu zapalnego
w naszym organizmie.
Stan zapalny jest odpowiedzią naszego organizmu, głównie ukła-
du odpornościowego, na jakiekolwiek zagrożenia pojawiające się w cie-
le, czy to z zewnątrz, czy od wewnątrz. Przewlekle trwający stan zapalny
jest więc dla nas bardzo dużym obciążeniem i może nam w konsekwen-
cji osłabić układ odpornościowy, ponieważ zaburzy jego regenerację.
Stanem zapalnym będzie sytuacja:
• kiedy się skaleczysz, doznasz urazu,
• kiedy za mocno potrzesz oko, gdy coś Ci do niego wpadnie,
i gałki oczne się zaczerwienią,
• kiedy dostaniesz wysypki po czymś, na co masz alergię,
• kiedy masz gorączkę,
• kiedy bolą Cię zatoki, a od nich głowa,

399
R ozszyfruj swoją krew

• kiedy boli Cię gardło lub ząb,


• kiedy wykonasz intensywny trening, który wywoła stan zapal-
ny w mięśniach,
• kiedy w Twojej diecie jest dużo cukrów prostych i poziom glu-
kozy we krwi jest wysoki (dochodzi wtedy do powstawania sta-
nów zapalnych w naczyniach krwionośnych, bo glikowane biał-
ka krwi uszkadzają śródbłonek i mogą zapoczątkowywać zmia-
ny miażdżycowe),
• kiedy mamy nadmiar tkanki tłuszczowej w organizmie (wytwa-
rza ona czynniki stymulujące stan zapalny).
Wymieniać można bez końca, mamy bardzo dużo czynników, któ-
re mogą powodować reakcję zapalną. Są to nie tylko wirusy czy bakterie,
ale także uszkodzenia mechaniczne – mogą one dziać się również we-
wnątrz naszego ciała.
Zapalenie jest pierwszą linią frontu obrony, na które układ odporno-
ściowy naszego organizmu reaguje i próbuje nas bronić przed wszystkim,
co może nam zagrażać. Celem jest pozbycie się i zniwelowanie szkodli-
wego czynnika, który powoduje jakiegoś rodzaju uszkodzenie w naszym
ciele, a także rozpoczęcie procesu samoleczenia tkanek.

Jak wygląda proces powstania stanu zapalnego?


Załóżmy, że zadrapałeś się i powstała na Twojej skórze rana. Na to
miejsce błyskawicznie ściągane są komórki układu odpornościowego.
Przede wszystkim są to granulocyty, w tym bardzo ważne neutrofile,
a za nimi komórki, które są odpowiedzialne za bardziej specyficzną od-
powiedź odpornościową, oraz inne białka i substancje chemiczne, które
tę odpowiedź zapalną będą tworzyły.
Neutrofile są szybko na miejscu i zabijają w tym miejscu bakterie
przy użyciu wybuchu tlenowego, zabezpieczając przed zakażeniem rany.
Problem w tym, że same przy tym giną, więc jak ma przybyć odsiecz

400
P raktyczny poradnik dla każdego

w postaci bardziej wyspecjalizowanych komórek? Potrzebny jest posła-


niec, czyli makrofag, który popłynie do węzła chłonnego i tam przed-
stawi patogen, z którym mamy do czynienia. Wtedy aktywują się limfo-
cyty i to głównie one będą podtrzymywać produkcję prozapalnych in-
terleukin.
Rana musi zostać zabezpieczona, spatrolowana, trzeba też wybić
bakterie, które mogły do niej wniknąć, żeby nie narobiły szkody w or-
ganizmie. Oddziały specjalne na miejsce zdarzenia docierają za pomo-
cą układu krwionośnego. Ukrwienie uszkodzonego miejsca się zwięk-
sza, napływa tam dużo krwi i płynów, swoją objętość zwiększają też na-
czynia limfatyczne, w których krąży limfa. Stąd miejsce uszkodzenia na-
brzmiewa, staje się zaczerwienione i zwiększa się w nim temperatura.
Obrzęk może podrażniać nerwy, przez co możemy poczuć ból, ale nie
zawsze będzie on wyczuwalny. Ból w stanie zapalnym jest efektem wy-
dzielania prozapalnych czynników będących mediatorami bólu, np. sub-
stancji P. Po co organizm chce, żeby miejsce stanu zapalnego nas bolało?
Ból jest dla nas informacją, że powinniśmy dać odpocząć np. bolącej no-
dze, bo umożliwi to regenerację uszkodzonych tkanek i szybszy powrót
do zdrowia. Kiedy problemy dotyczą narządów wewnętrznych, możemy
nic nie wyczuć pomimo rozhulanego stanu zapalnego. Zwłaszcza kiedy
mamy do czynienia z przewlekłym stanem zapalnym.

401
R ozszyfruj swoją krew

Neutrofile w największej liczbie biorą udział w stanie zapalnym


(oczywiście sprawa jest bardziej skomplikowana – my przedstawiamy
to w jak najprostszej formie, żeby było Ci łatwo zrozumieć i zapamiętać,
ponieważ ich udział zależy od okresu stanu zapalnego i od jego przyczy-
ny; na początku zawsze muszą być komórki APC, czyli makrofagi, a za-
raz potem odpowiedź kierunkuje się w stronę neutrofili albo limfocy-
tów). Ich niezwykła zdolność do fagocytozy (dosłownie zjadania szko-
dliwych komórek) sprawia, że są bardzo potrzebne i że błyskawicznie są
ściągane wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia ze stanem zapalnym.
Kolejnymi komórkami, które częściowo są już obecne na miejscu za-
grożenia, bo po prostu rezydują w tkankach, są makrofagi oraz mono-
cyty. Przybywają one do tkanki, która jest uszkodzona, razem z krwią.
Bardzo ważnymi komórkami w tym procesie są mastocyty, czyli ko-
mórki tuczne. To komórki, w których zawarte są ziarnistości produkują-
ce substancje mające na celu doprowadzenie do uaktywnienia stanu za-
palnego. Mają one za zadanie wydzielenie substancji umożliwiających
porozszerzanie się naczyń krwionośnych, ale także zwoływanie wszyst-
kich komórek układu odpornościowego, które mają przybyć na miejsce
zagrożenia z krwią. Dbają też o to, żeby rozszerzyły się naczynia krwio-
nośne na miejscu stanu zapalnego i żeby do środka mogły wniknąć od-
działy specjalne, czyli najbardziej potrzebne w danym momencie ko-
mórki układu odpornościowego. Przykładowo, gdy mamy do czynienia
z pasożytami, do akcji wkraczają eozynofile, które są tak stworzone, by
niszczyć pasożyty. Bazofile i eozynofile z kolei pojawią się, kiedy będzie
miała miejsce reakcja alergiczna.
W reakcji zapalnej biorą także udział komórki dendrytyczne. To ko-
mórki, które wizualnie przypominają rozgałęzioną koronę drzewa. Są
one specami w rozpoznawaniu, z jakim zagrożeniem mamy do czynie-
nia. Kiedy rozpoznają wroga, to następnym krokiem jest przedstawienie
tego zagrożenia limfocytom, czyli wyspecjalizowanym komórkom ukła-
du odpornościowego. Jest to tzw. prezentacja antygenu – komórki den-

402
P raktyczny poradnik dla każdego

drytyczne wyłapują błyskawicznie sygnał zagrożenia, namierzają wroga,


robią mu zestaw zdjęć i przesyłają do Centrali Walki z Zagrożeniami,
gdzie limfocyty oglądają wroga i szukają, czy jest już odnotowany w ba-
zie złoczyńców. Działają podobnie jak makrofagi, ale dzięki swojej bu-
dowie mogą prezentować wiele antygenów jednocześnie.

Kiedy limfocyty rozpoznają, z jakim zagrożeniem mamy do czynie-


nia, wzywają takie komórki, które są absolutnymi specjalistami właśnie
w wykańczaniu takich, a nie innych zagrożeń. Można to porównać do
centrali 112, która zarządza kryzysowymi sytuacjami i dba np. o to, żeby
w miejsce wypadku wysłać karetkę, a nie np. dyliżans.
Na miejsce zagrożenia przybywają także komórki Natural Killers,
czyli rasowi zabójcy, którzy mają licencję na zabijanie i nie cackają się
z wrogiem w obliczu zagrożenia. Te oddziały ściągane są po to, żeby roz-
prawić się z komórkami, które już zostały zainfekowane albo które po
prostu obumarły na skutek zakażenia przez jakiś czynnik chorobotwór-
czy.
Żeby komórki biorące udział w całej akcji związanej ze stanem za-
palnym wiedziały, że mają stawić się na miejscu, wytwarzane są specjal-
ne substancje będące specyficznymi informatorami (taki SMS wysyłany
do jednostek ratunkowych). Jedną z nich jest histamina.
Histamina to substancja, która powoduje, że naczynia krwionośne
ulegają rozszerzeniu. Sprawia ona również, że na błonie komórkowej

403
R ozszyfruj swoją krew

komórek (czyli na ich zewnętrznym płaszczu) tworzących ściany na-


czyń krwionośnych pojawiają się białka, które mają za zadanie wyłapa-
nie m.in. neutrofili i leukocytów mających być dostarczonymi na miejsce
powstania stanu zapalnego. Histamina jest więc jak drogowskaz mówią-
cy „uwaga, uwaga, to TU potrzebna jest pomoc”.
Krew płynie bardzo szybko przez naczynia krwionośne i żeby nasze
oddziały ratunkowe nie przegapiły miejsca zdarzenia, potrzebne są wła-
śnie takie wyłapujące i wyhamowujące komórki. Dochodzi do tego, że
m.in. neutrofile nie przelatują przez naczynie krwionośne, ale spowal-
niają i zaczynają toczyć się powoli po jego ścianie. Ostatecznie są do nie-
go przyczepiane troszeczkę mocniej po to, żeby mogły zupełnie się za-
trzymać i wniknąć do tkanki, w której mamy do czynienia z zakażeniem.
Trochę jak kolejka rollercoaster – rozpędza się w ułamkach sekund do
prędkości nawet powyżej 100 km/h i w jednym momencie potrafi się za-
trzymać dzięki specjalnym mechanizmom zwalniającym.
Bardzo znanymi białkami są tzw. białka układu dopełniacza. To są ta-
kie białka, które normalnie pływają sobie pojedynczo w układzie krwio-
nośnym, ale kiedy rozpoczyna się stan zapalny, łączą się one w agregaty.
W takim kompleksie białkowym jest ich kilkadziesiąt i mają zdolność
do tego, żeby wnikać w ścianę bakterii i niszczyć je od środka.
Oprócz tego mamy szereg białek, które uczestniczą w reakcji zapal-
nej – nazywa się je cytokinami prozapalnymi i mają dość skomplikowa-
ne nazwy, są to m.in.:
• interferon gamma,
• czynnik nekrozy nowotworów, tzw. TNF-a,
• interleukina szósta, pierwsza i druga.
Nie chodzi o wkuwanie tych nazw. Nie musisz ich pamiętać.
To właśnie cytokiny prozapalne wywołują stan zapalny. Można po-
wiedzieć, że kiedy docierają na miejsce zdarzenia poinformowane o sta-
nie zagrożenia organizmu, to nie czekają – rozpalają płomień, który ma

404
P raktyczny poradnik dla każdego

strawić zagrożenie. W prawidłowo przebiegającym procesie te substan-


cje szybko się „spalają”, kiedy już spełnią swoje funkcje. Dlatego stan za-
palny w sposób naturalny wygasa wtedy, kiedy znikają czynniki powo-
dujące, że cytokiny prozapalne są wydzielane.
Niestety, zupełnie inną sytuację mamy, kiedy stan zapalny staje się
przewlekły. Przedłużający się stan zapalny może być bardzo szkodliwy.
Podsumujmy. Kiedy jakiś czynnik patogenny przedostaje się przez
ścianę naczynia krwionośnego albo po prostu komórki zaczynają ob-
umierać czy dochodzi do przerwania ciągłości jakiejś tkanki, mamy do
czynienia z rozpoczęciem reakcji zapalnej. Wydzielany jest szereg sub-
stancji. Wiemy już, że to są cytokiny prozapalne, różne aminy – wśród
nich histamina – które powodują z jednej strony, że przywoływane są
na miejsce odpowiednie komórki układu odpornościowego, które mają
walczyć z zagrożeniem, a z drugiej strony, że kapilary naczyń krwio-
nośnych zaczynają się rozluźniać (tzn. połączenia międzykomórkowe
w nich) i mogą przez nie przepływać większe komórki, dlatego że odstę-
py między komórkami tworzącymi ściany naczynia zostają powiększo-
ne. Mamy dzięki temu do czynienia ze zdecydowanie większym ukrwie-
niem i tym, że komórki układu odpornościowego migrują do miejsca,
w którym zagrożenie się pojawiło. Jednak kiedy stan zapalny dotyczy
naszych tętnic i jest wciąż odnawiany, to komórki te pozostają rozsze-
rzone, zwiększa się ukrwienie w tym miejscu i pojawiają się czynniki,
które mają to zastopować, np. płytki krwi. Dochodzi do wykrzepiania
się krwi w tym miejscu, tworzenia zrostów kolagenowych, bardzo łatwo
powstaje wtedy blaszka miażdżycowa i dzieje się szereg reakcji negatyw-
nych w skutkach dla naszego zdrowia.
Nie da się ukryć, że komórki naszego układu odpornościowego są
niezwykle mocno powiązane ze stanem zapalnym i jedno bez drugie-
go nie istnieje.

405
R ozszyfruj swoją krew

Jaka grupa osób jest szczególnie narażona na problemy z układem


odpornościowym?
Dzieci – u nich układ odpornościowy dopiero się kształtuje, trenu-
je, rozwija, dojrzewa.
Osoby starsze – u nich układ odpornościowy może być już osłabio-
ny z racji wieku. Z wiekiem pogarsza się też stan odżywienia organizmu
ze względu na coraz bardziej upośledzone trawienie i wchłanianie, co
również może negatywnie wpłynąć na układ odpornościowy. Dane epi-
demiologiczne dowodzą, że wśród osób starszych zwiększa się częstość
infekcji, a ich przebieg jest zazwyczaj poważniejszy.
Osoby z defektem układu immunologicznego – osoby, które cho-
rują na choroby autoimmunologiczne, osoby po przeszczepach, po prze-
bytych nowotworach, po leczeniu chemio- i radioterapią, przyjmujący
długotrwale leki sterydowe. To grupa osób, których układ odpornościo-
wy został silnie obciążony przez chorobę.
Osoby z niedrożnością w górnych drogach oddechowych układu
oddechowego – polipy w nosie – oddychają ustami. Oddychanie nosem
jest dla nas bezpieczniejsze. W jamie ustnej nie ma tylu barier ochron-
nych przed wniknięciem patogenu, co w nosie, dlatego oddychając w ten
sposób, patogeny łatwiej mogą wniknąć do naszego organizmu.
Osoby z dyspepsją żołądka – kwas solny jest ważną barierą zabija-
jącą potencjalne patogeny. Kiedy mamy go zbyt mało lub pH w żołądku
jest zbyt wysokie (np. u osób zażywających leki IPP hamujące wytwa-
rzanie kwasu solnego), łatwo może dojść do wniknięcia obcego organi-
zmu, np. bakterii, do dalszych części przewodu pokarmowego, a stam-
tąd do krwi i do ogólnego zakażenia, zwłaszcza kiedy układ odporno-
ściowy będzie osłabiony.
Osoby z infekcjami przewlekłymi, np. HIV, boreliozą. W tych
przypadkach układ odpornościowy jest stale przeciążony przetrwałym

406
P raktyczny poradnik dla każdego

zakażeniem. Jednocześnie widzi wroga, więc próbuje go atakować, jed-


nak siły ma niewystarczające i to doprowadza do przeciążenia.
Osoby wyczerpane, niedożywione, w stanie silnego osłabienia,
z silnie zniszczonym przewodem pokarmowym, np. z celiakią, cho-
robami zapalnymi jelit. W tych stanach brakuje składników odżyw-
czych dla prawidłowej budowy komórek układu odpornościowego. Pa-
nuje też mnóstwo stanów zapalnych, w których układ odpornościowy
nieustannie bierze udział. U osób skrajnie niedożywionych stwierdza się
zanik grasicy, węzłów chłonnych oraz obniżenie liczby limfocytów śród-
nabłonkowych i tworzących grudki chłonne w błonie śluzowej prze-
wodu pokarmowego. Zmniejszeniu ulega również liczba limfocytów we
krwi obwodowej. To w konsekwencji może skończyć się częstszymi in-
fekcjami o poważnym i zagrażającym życiu przebiegu. Podobnie może
się dziać przy silnych biegunkach wirusowych lub bakteryjnych.

Jakie składniki diety są potrzebne dla sprawnie pracującego układu


odpornościowego?
Białe krwinki powstają z tych samych komórek macierzystych, co
krwinki czerwone, zatem do prawidłowego wytwarzania białych krwi-
nek będziemy potrzebowali zarówno witamin z grupy B, jak i kwasu fo-
liowego oraz szeregu innych związków. Immunomodulacja tych skład-
ników polega na oddziaływaniu na barierę jelitową błon śluzowych, ak-
tywność komórek obronnych oraz odpowiedź zapalną organizmu. Szer-
szy opis, dlaczego dieta jest tak istotna dla dobrej kondycji naszych
krwinek białych, znajdziesz w rozdziale dotyczącym diety wspierającej
układ odpornościowy. Wiele badań naukowych udowodniło powiązanie
składników diety z wpływem na układ odpornościowy.
Jakie będą to witaminy i minerały?
• cynk,
• selen,

407
R ozszyfruj swoją krew

• żelazo,
• miedź,
• retinol (witamina A),
• witamina D3,
• witamina C,
• witamina E
Poza tym niezwykle istotne są również:
• węglowodany – nasze białe krwinki swoją bieżącą energię czer-
pią głównie z tzw. procesu glikolizy, czyli uwalniania energii
z glukozy skumulowanej pod postacią glikogenu. W tych reak-
cjach wytwarzane jest ATP będące główną cząstką energetycz-
ną. Zatem pewna ilość węglowodanów jest nam potrzebna rów-
nież dla prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowe-
go,
• tłuszcze – struktura naszych białych krwinek zawiera w sobie
tłuszcze, w tym cholesterol, fosfolipidy (a w nich dużą zawartość
choliny i inozytolu), kwasy tłuszczowe: oleinowy, stearynowy,
palmitynowy i linolenowy, czyli mieszankę tłuszczów nasyco-
nych i jednonienasyconych z przewagą omega-9. Zatem tłusz-
cze również są niezwykle ważne dla prawidłowej pracy naszego
układu odpornościowego. O dobrych tłuszczach i cholesterolu
więcej informacji znajdziesz w części książki dotyczącej lipido-
gramu. Do tego niezwykle ważne dla równowagi układu odpor-
nościowego są kwasy omega-3 i omega-6 dostarczane z właści-
wych źródeł i w odpowiednich proporcjach,
• aminokwasy z białek, zwłaszcza lizyna, prolina, arginina.
W skład białych krwinek wchodzi szereg różnych aminokwa-
sów pochodzących z białek, dlatego dieta wspierająca odpor-

408
P raktyczny poradnik dla każdego

ność powinna dostarczać odpowiednią ilość pełnowartościowe-


go białka,
• probiotyki i prebiotyki – są konieczne do prawidłowej ochrony
błon śluzowych w przewodzie pokarmowym i właściwej reakcji
układu odpornościowego na spożywane jedzenie oraz wzmac-
niają komórki układu odpornościowego.

Czy jeśli się nie przeziębiam, to mój układ odpornościowy jest sprawny?
O tym, czy układ odpornościowy jest sprawnie działający, świad-
czy nie tyle niechorowanie, co sprawne i szybkie radzenie sobie z cho-
robami i wychodzenie z infekcji. Normą jest złapanie przeziębienia 2–3
razy do roku, układ odpornościowy wymaga treningu i takie lekkie stany
przeziębienia, złapania jakiegoś zakażenia wirusowego czy bakteryjne-
go mogą być dobrym polem bitwy dla treningu naszych komórek ukła-
du odpornościowego. Kiedy mamy sprawny układ odpornościowy, szyb-
ko i sprawie wyjdziemy z takich stanów pogorszenia zdrowia. Przejdzie-
my to lekko, a zazwyczaj po 2–3 dniach będziemy się już czuć dobrze
i wszystko wróci do normy. O słabym układzie odpornościowym świad-
czy zarówno duża liczba zachorowań w ciągu roku, jak i złe, bardzo in-
tensywne przechodzenie chorób oraz długi okres rekonwalescencji i do-
chodzenia do siebie. Są też choroby, których wystąpienie powinno za-
palić nam lampkę w głowie, czy aby na pewno wszystko jest OK, ponie-
waż ich nawracanie będzie świadczyło o osłabionej odporności. Nawro-
towa grzybica jamy ustnej bez antybiotykoterapii, nawracające zapalenie
zatok, często występująca lub mnoga opryszczka wargowa czy półpasiec
u młodej osoby – to tylko niektóre z nich.

Co się dzieje, kiedy produkcja białych krwinek zostanie upośledzo-


na/zatrzymana?
Zdarzają się takie sytuacje jak agranulocytoza – dochodzi w niej do
ustania produkcji granulocytów (neutrofili/eozynofili/bazofili). W takiej

409
R ozszyfruj swoją krew

sytuacji okazuje się, że potwornym zagrożeniem dla naszego organizmu


mogą być bakterie, które na co dzień stanowią nasze naturalne wsparcie,
np. bakterie w naszych jelitach. Kiedy nie mamy odpowiedniej ochro-
ny ze strony białych krwinek, nawet przyjazne nam na co dzień bakte-
rie mogą stać się dla nas wrogiem nr 1 i doprowadzić do zakażenia ca-
łego organizmu, a nawet do zagrażającej życiu sepsy! Takie niebezpie-
czeństwo powstaje, gdy liczba naszych białych krwinek znacznie spadnie
do wartości poniżej 2000/mm3 krwi. Stan ten może doprowadzić w cią-
gu kilku dni nawet do śmierci. Tak silna neutropenia jest wskazaniem
do hospitalizacji w warunkach izolacji pacjenta, dlatego dbałość o swój
układ odpornościowy i produkcję białych krwinek powinna być naszym
codziennym obowiązkiem.

Co najbardziej upośledza szpik w produkcji białych krwinek?


Czynniki silnie uszkadzające:
• promieniowanie jonizujące, np. wybuch jądrowy (jak sytuacja
z Czarnobyla), izotopy promieniotwórcze, promienie X, pro-
mieniowanie a i β,
• niektóre toksyny, np. benzen i jego pochodne, jady bakteryjne,
• nadwrażliwość na niektóre leki, np. antybiotyki, sulfonamidy,
amidopiryna,
• inne leki, np. leki przeciwpsychotyczne czy wspomniany wcze-
śniej metamizol także uszkadzają szpik.
To nie są raczej codzienne sytuacje będące zagrożeniem większo-
ści osób, jednak kiedy będziemy narażeni na dużą ilość promieniowania
albo na nieustanne antybiotykoterapie, musimy mieć się na baczności
i jeszcze bardziej wspierać swój układ odpornościowy, np. zawsze przy
i po antybiotykoterapii stosować dobrej jakości probiotyki.

410
P raktyczny poradnik dla każdego

Czy są leki, które mogą wpływać na obniżenie liczby białych krwi-


nek?
Do leków najczęściej wywołujących spadek liczby krwinek białych
zaliczamy przede wszystkim cytostatyki (leki stosowane w chemiotera-
pii wielu chorób nowotworowych), leki stosowane w leczeniu nadczyn-
ności tarczycy (tyreostatyki), leki przeciwpadaczkowe, sulfonamidy, leki
stosowane w leczeniu gruźlicy oraz wiele leków przeciwbólowych z gru-
py NLPZ (niesterydowych leków przeciwzapalnych) stosowanych jako
popularne leki przeciwbólowe (np. Pyralgina). Dlatego bardzo ostrożnie
powinniśmy rozważać stosowanie tych leków, a zwłaszcza podawać ich
stosowanie w wątpliwość, gdy mamy do czynienia z osobą o osłabionej
odporności i niskich wynikach WBC.

Więcej nie oznacza lepiej. Czy może być tak, że białe krwinki za bar-
dzo się namnażają?
Tak. Taka sytuacja będzie związana z białaczką, rodzajem nowotwo-
ru dotyczącego białych krwinek. Przy białaczce białe krwinki namnaża-
ją się, w dużym uproszczeniu, bez kontroli. Powstaje ich ogromnie wiele,
ale też mnóstwo z nich ma upośledzone działanie. Najprostszy podział
to podział na białaczki szpikowe (dotyczy szpiku) i limfoblastyczne (do-
tyczy głównie limfy). W zależności od tego, które białe krwinki namna-
żają się najbardziej, możemy wyróżnić białaczkę neutrofilową (neutro-
file wymknęły się z pod kontroli), eozynofilową (eozynofile namnażane
są jak szalone), bazofilową (to bazofile sabotują organizm) oraz limfocy-
tową i monocytową. Podczas rozwijającej się białaczki układ odporno-
ściowy dosłownie szaleje i białe krwinki nie pracują prawidłowo, według
swoich zadań. Dochodzi do wielu różnych powikłań, w tym do rozwija-
jących się intensywnie zakażeń różnego rodzaju. Jest to paradoksalne, bo
jednocześnie mamy ogromnie dużo białych krwinek, więc teoretycznie
powinniśmy mieć superodporność. Tymczasem układ odpornościowy
traci swoje funkcje i wymyka się spod kontroli, tworząc zagrożenie dla
samego siebie. Do tego białe krwinki w białaczkach mogą namnażać się

411
R ozszyfruj swoją krew

w różnych miejscach, np. w wątrobie, śledzionie, w węzłach chłonnych.


Przy tym pochłaniają ogromne ilości witamin, minerałów i aminokwa-
sów, doprowadzając do osłabienia całego organizmu w wyniku szybko
nasilających się niedoborów. W konsekwencji doprowadza to do stanu
wyniszczenia organizmu i ostatecznie nawet do śmierci. Przy białacz-
kach ilość białych krwinek wzrasta znacznie, nawet 100-krotnie i więcej
w stosunku do wartości referencyjnych z laboratorium. Bardzo wysoki
wynik białych krwinek w morfologii zawsze powinien wzbudzić naszą
czujność – z takimi wynikami pędźmy do lekarza, by sprawdzić, co się
dzieje z organizmem. Trzeba także pamiętać, że istnieje bariera szpik–
krew. Oznacza to, że prawidłowa morfologia nie wyklucza rozpoznania
białaczki, bo komórki nowotworu mogą się póki co namnażać w szpiku,
a bariera może je dzielnie separować od krwi, tak więc w przypadku ob-
jawów wyniszczenia warto albo często kontrolować morfologię, żeby nie
przegapić momentu, kiedy komórki nowotworowe pojawią się we krwi,
albo zrobić biopsję szpiku i rozmaz szpiku oraz krwi obwodowej.
To niezwykle ważne, by regularnie monitorować wyniki morfologii,
ponieważ w błyskawicznym tempie pomoże nam to wykryć np. rozpo-
czynającą się białaczkę, dzięki czemu, odpowiednio szybko wdrażając le-
czenie, znacznie zwiększymy szanse na przeżycie tej niezwykle groźnej
dla życia choroby nowotworowej.

412
DZIAŁ V
morfologia – interpretacja
wyników w podsumowaniu
Morfologia – interpretacja
wyników w podsumowaniu

Analizując wyniki badań z uwzględnieniem


czerwonych krwinek,
musimy pamiętać o kilku ważnych zasadach.

Wskaźniki takie jak RBC, hematokryt i hemoglobina


analizuje się łącznie według podobnych kryteriów.

Podobnie jest w przypadku wskaźników,


takich jak MCV, MCH i MCHC –
je również analizuje się łącznie.

Podsumowując, morfologii nie czytamy wybiórczo,


lecz pamiętamy,
że wspólne cechy wpływają na te wszystkie parametry.

415
R ozszyfruj swoją krew

Główne czynniki, które mogą wpływać na nasze wyniki morfolo-


gii, to:
• utrata krwi – spowodowana miesiączką u kobiet, ale też odda-
waniem krwi, krwotokami z nosa lub z przewodu pokarmowe-
go spowodowanymi np. wrzodami albo hemoroidami – będzie
znacząco wpływać na zmianę morfologii. Podobnie jak zabie-

416
P raktyczny poradnik dla każdego

gi operacyjne, podczas których stracimy dużą ilość krwi. Rów-


nież kobiety po porodzie w okresie połogu będą miały zmienio-
ne parametry czerwonych krwinek. Tym, co zazwyczaj wtedy
zobaczymy w obrazie wyników, jeśli krwawienie było znaczą-
ce i spowodowało utratę np. 10% łącznej objętości krwi (czy-
li ok. 500 ml), będzie obniżona liczba RBC, obniżone hemoglo-
bina i hematokryt oraz podwyższona liczba retikulocytów. Po-
zostałe parametry – MCV, MCHC czy MCH – mogą być na
takim samym poziomie lub ulec nieznacznym zmianom. MCV
może nieznacznie wzrosnąć, a MCHC spaść, bo retikulocyty
chociaż są w zwiększonej liczbie to mają większą objętość, za-
wierają tyle samo hemoglobiny, są więc mniej gęste. Na począt-
ku krwawienia morfologia będzie bez odchyleń, bo tracąc krew,
tracimy i komórki, i osocze. Osocze składa się głównie z wody,
która napływa do naczyń w ciągu kilku godzin i uzupełnia ob-
jętość krwi krążącej. Dopiero po tym uzupełnieniu ujawnia się
spadek RBC, hemoglobiny i hematokrytu. Im większa będzie
utrata krwi, tym mocniej spadną wyniki.
Po jakim czasie od krwawienia można sprawdzić, czy nasza krew
się odtwarza? Tydzień od krwawienia powinien być wystarcza-
jący, żeby parametry czerwonych krwinek zdążyły się podnieść.
Jeśli jesteś zdrową osobą, wyniki powinny wrócić do wartości
wyjściowych. Jeśli w Twoim ciele trwa jakiś proces chorobowy
lub cierpisz na duże niedobory składników potrzebnych do pro-
dukcji krwi – wyniki nie wrócą do wartości prawidłowych i po-
zostaną niskie lub tylko nieznacznie wzrosną w stosunku do sy-
tuacji krwawienia,
• ciąża – utarło się, że kobiety ciężarne mają obniżoną hemoglo-
binę i wpadają w anemię, zwłaszcza w trzecim trymestrze cią-
ży. Z naszych obserwacji wynika jednak, że nie jest to regułą.
Jeśli kobieta bardzo o siebie dba, odżywia się i suplementuje
we właściwy sposób, by uniknąć niedoborów żelaza i witamin,

417
R ozszyfruj swoją krew

to wcale nie musi wpadać w anemię podczas ciąży. Istnieje też


postać rzekomej anemii u ciężarnych. Postać rzekoma związa-
na jest ze spadkiem wartość hemoglobiny i erytrocytów. Dzieje
się tak, ponieważ u ciężarnych dochodzi do zwiększenia licz-
by naczyń krwionośnych ze względu na rozwój łożyska, któ-
re zawiera ich mnóstwo. Przyrost objętości krwi jest większy
niż przyrost objętości łożyska. Macica również staje się nieja-
ko przekrwiona,
• suplementacja żelazem lub zjedzenie w dniu poprzedzającym
badanie produktów bardzo bogatych w żelazo i składniki wspie-
rające budowę krwi. Przykładowo, jeśli suplementujesz żelazo
albo przed badaniami zjesz dużo wątróbki, pasztetu, kaszanki
itp., to Twoja krew w badaniu może wykazać za dużą ilość czer-
wonych krwinek i hemoglobiny. W przypadku anemii może to
przyćmić wyniki i sztucznie je polepszyć,
• przyjmowane leki, zwłaszcza jeśli przyjmujesz leki odwadnia-
jące czy też silnie obciążające pracę wątroby. Leki odwadniają-
ce mogą wpłynąć na podwyższenie wartości hematokrytu, a leki
obciążające wątrobę i utrudniające wykorzystanie żelaza, wita-
miny B12 czy kwasu foliowego mogą obniżać wskaźniki czer-
wonych krwinek. Inhibitory pompy protonowej z jednej stro-
ny chronią przed chorobą wrzodową i krwawieniami z wrzo-
dów, ale z drugiej strony podwyższają pH żołądka i pogarszają
wchłanianie żelaza,
• intensywny trening lub wysiłek fizyczny przed badaniem. Jeśli
na dzień przed badaniem odbyłeś intensywny trening albo miałeś
dużo ruchu, np. długi spacer, rąbanie drewna na opał czy nawet in-
tensywny stosunek płciowy, to wyniki Twojej morfologii mogą być
zmienione przez te czynniki. Parametry mogą wskazywać podwyż-
szenie liczby czerwonych krwinek, zwiększenie liczby retikulocy-
tów czy też podwyższenie poziomu hemoglobiny i wartości hema-

418
P raktyczny poradnik dla każdego

tokrytu. Może się tak stać głównie ze względu na niedotlenienie


tkanek, które jest wyraźnym sygnałem dla zwiększenia produkcji
krwi oraz na odwodnienie organizmu,
• palenie papierosów, przebywanie wysoko nad poziomem mo-
rza czy choroby płuc również będą wpływały na wyniki morfo-
logii. Wszystkie te czynniki utrudniają dotlenianie komórek i są
wyraźnym sygnałem, że potrzebujesz więcej czerwonych krwi-
nek i hemoglobiny, żeby dotlenić komórki. Dlatego też mogą
one zaburzać wyniki, np. przyćmić anemię. Niedotlenienie bę-
dzie stymulowało zwiększenie produkcji czerwonych krwinek,
więc hemoglobina, hematokryt, a także wynik retikulocytów
mogą być w tej sytuacji wyższe.

Interpretowanie wyników

419
R ozszyfruj swoją krew

To, jak ważne dla naszego organizmu są erytrocyty i jakie pełnią


funkcje, już sobie wyjaśnialiśmy przy temacie krwi. Teraz skupimy się
na tym, jak analizować parametry czerwonokrwinkowe i o czym mogą
świadczyć ich zbyt niskie lub zbyt wysokie wartości. Oczywiście ideałem
byłby wynik mieszczący się w zakresie referencyjnym dla płci i wieku
(najlepiej aby mieścił się w się w środku tego zakresu). Musisz też pa-
miętać o kilku ważnych aspektach. Otóż liczba czerwonych krwinek po-
winna być wysoka (bliżej prawej strony granicy zakresu):
• u osób intensywnie trenujących – zapotrzebowanie na tlen
i składniki odżywcze w komórkach jest bardzo duże, więc krew
powinna być mocna i zdrowa,
• u mężczyzn, którzy powinni mieć większą liczbę czerwonych
krwinek od kobiet. Tak jesteśmy skonstruowani, że mężczyź-
ni genetycznie mają więcej masy mięśniowej oraz wyższy od ko-
biet poziom testosteronu – oba te czynniki wzmagają wytwarza-
nie czerwonych krwinek,
• w okresie dojrzewania i w czasie dzieciństwa, kiedy organizm
intensywnie się rozwija – ciało potrzebuje wtedy ogromnej ilo-
ści tlenu i składników odżywczych. Ponadto enzymy czy hor-
mony wytwarzane są w dużej ilości i muszą docierać do rozwi-
jających się tkanek, jest to więc czas wzmożonej produkcji czer-
wonych krwinek,
• w czasie silnego stresu. Jeśli jesteśmy poddawani intensyw-
nej pracy fizycznej czy umysłowej lub funkcjonujemy w dużym
stresie, to wszystkie nasze tkanki powinny być lepiej dotlenio-
ne i ukrwione, by wydajniej pracować. Prawidłową odpowiedzią
organizmu na hormony stresu i intensywny tryb życia powinno
być zatem zwiększenie produkcji czerwonych krwinek. Oczywi-
ście im dłużej trwa stan wysokich obrotów, tym łatwiej o prze-
ciążenie organizmu i wyczerpanie zapasów, więc długotrwałe
stresy mogą nam obniżać wyniki czerwonych krwinek.

420
P raktyczny poradnik dla każdego

Liczba czerwonych krwinek może być niższa:


• u osób niskich, drobnych, z niską masą ciała i niedowagą. Są one
porównywane do średniej normy społeczeństwa, gdzie przeważa
prawidłowa lub wysoka masa ciała. Dlatego osoby drobne mogą
mieć mniejszą liczbę czerwonych krwinek i u nich może to nie
świadczyć o zaburzeniach metabolizmu,
• u osób starszych, powyżej 65 roku życia. Z wiekiem z roku na
rok obniża się sprawność i tempo pracy szpiku kostnego, rów-
nież trawienie i procesy wchłaniania substancji odżywczych
z jedzenia ulegają pogorszeniu. Stąd większe prawdopodobień-
stwo niskich wskaźników u osoby starszej.

Zbyt mała liczba erytrocytów

Niska liczba czerwonych krwinek mówi nam o niedokrwistości. Ta


z kolei kończy się niedotlenieniem i niedożywieniem komórek i jest
groźna dla całego organizmu. Niedotlenione tkanki tracą swoje funk-
cje i dosłownie obumierają. Nigdy nie wiesz, jaki narząd w Twoim cie-
le najbardziej ucierpi wskutek niedokrwistości. Charakterystyczne dla
anemii są bladość skóry i cienie pod oczami lub delikatna, przypomina-
jąca papier skóra.
Nasz mózg nie cierpi tego stanu. Zapewne znasz sytuację, kiedy
chcąc odświeżyć myśli i polepszyć swoją koncentrację, otwierasz okno
lub wychodzisz się przewietrzyć, żeby złapać nieco świeżego powie-
trza. Tlen z powietrza dotrze do Twojego mózgu tylko wtedy, gdy masz
sprawną krew i wystarczającą jej ilość. Właśnie dlatego osoby z anemią
cierpią na zaburzenia koncentracji, zawroty głowy, zmniejszenie wydaj-
ności pracy i nauki, częste uczucie zmęczenia, zadyszkę nawet po małym
wysiłku fizycznym, nierównomierne i często przyspieszone bicie serca,
co wywołuje stan niepokoju. Osoby z anemią wraz jej pogłębianiem się

421
R ozszyfruj swoją krew

tracą energię do życia i wykonywania codziennych obowiązków, mogą


popadać w stany depresji, cierpieć na bezsenność lub wręcz przesypiać
każdą możliwą chwilę. Również libido oraz humor osób z anemią będą
obniżone. Może też pojawiać się drętwienie kończyn, np. łatwo drętwie-
je ręka lub noga – właśnie w wyniku niedotlenienia.
PAMIĘTAJ! Wyniki badań zawsze interpretujemy indywidualnie.
Zazwyczaj odchylenia w morfologii świadczą o niedoborach żywie-
niowych, zbyt dużym stresie, przepracowaniu czy odwodnieniu. Jeśli
jednak odchylenia w wynikach są bardzo gwałtowne i zmieniły się na
Twoją niekorzyść w krótkim czasie lub jeśli od wielu lat walczysz z po-
garszającymi się wynikami morfologii, problem może być znacznie po-
ważniejszy niż same niedobory czy przepracowanie. Twoje złe wyni-
ki mogą być efektem poważnych jednostek chorobowych – wtedy za-
wsze warto skonsultować się z doświadczonym specjalistą lub dobrym
lekarzem.

Niskie RBC

Przy niskich wartościach RBC w pierwszej kolejności podejrzewa-


my:
• ostre lub przewlekłe krwawienie, np. częste krwawienia z nosa,
miesiączka czy zabieg operacyjny. Jeśli nie jest to żaden z tych
czynników, być może krwawienie występuje w przewodzie po-
karmowym. Warto wtedy dobadać wskaźniki takie jak krew uta-
jona w kale czy kalprotektyna (mówi o stanach zapalnych w je-
litach),
• niedobory pokarmowe składników koniecznych dla prawidło-
wej budowy krwi, np. niedobór B12, żelaza lub miedzi, kwa-
su foliowego, witaminy C, aminokwasów. Mogą one wynikać

422
P raktyczny poradnik dla każdego

z diety ubogiej w te składniki lub z zaburzeń ich wchłaniania


i trawienia w przewodzie pokarmowym,
• zaburzenia trawienia/wchłaniania w przewodzie pokarmowym
na skutek przyjmowanych leków, np. blokujących wytwarza-
nie kwasu solnego w żołądku (tzw. IPP) czy niszczących bło-
nę śluzową przewodu pokarmowego, np. NLPZ – leki prze-
ciwbólowe,
• zaburzenia trawienia/wchłaniania w przewodzie pokarmowym
na skutek zakażeń (np. H. pylori) rozwijającego się w żołąd-
ku i niszczącego ściany żołądka, co uniemożliwia wykorzysta-
nie B12, utrudnia wchłanianie żelaza i wielu innych składników
z pożywienia. Powodem mogą być też zakażenia pasożytnicze
lub bakteryjne w jelitach i zużywanie przez te organizmy wita-
min i minerałów pochodzących z żywności,
• zaburzenia trawienia i wchłaniania na skutek tzw. dysbiozy bak-
teryjnej, czyli przerostu „złych” bakterii jelitowych i niedoboru
bakterii „dobrych”. Stan ten następuje często po antybiotykote-
rapiach, przy źle zbilansowanej diecie i przy osłabieniu odpor-
ności.
Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż omówione przyczyny, to mała
ilość czerwonych krwinek może wskazywać na poważniejsze stany
zagrożenia naszego zdrowia:
• uszkodzenie lub upośledzenie czynności szpiku kostnego i jego
choroby, czyli problemy w samym centrum dowodzenia, gdzie
krew powinna być wytwarzana. Może być to stan związany
z chorobami nowotworowymi, uszkodzeniami szpiku lub zatru-
ciem metalami ciężkimi, np. ołowiem. Znasz powiedzenie „oło-
wiane nogi”? Ołów jest metalem ciężkim, który kumuluje się
w dużej mierze w szpiku kostnym, dlatego zatrucie ołowiem
może prowadzić do uszkodzeń pracy szpiku i w konsekwencji

423
R ozszyfruj swoją krew

do anemii. Szpik mogą uszkadzać też np. leki antyretrowiru-


sowe czy przeciwpsychotyczne, ale również leki szeroko do-
stępne bez recepty, jak np. metamizol (Pyralgina), który może
powodować ciężkie zwłóknienie szpiku i z tego powodu nie
jest dostępny w USA,
• długotrwały stan zapalny w organizmie i choroby przewlekłe.
Choroby przewlekłe wiążą się z ciągłym obciążaniem naszej
krwi przez zwiększone zapotrzebowanie tkanek na tlen i skład-
niki odżywcze. W pierwszych fazach wskaźniki RBC powin-
ny ulec podwyższeniu, jednak im dłużej trwa proces chorobo-
wy, obciążając organizm, i im więcej leków ktoś przyjmuje, tym
bardziej produkcja czerwonych krwinek może ulegać obniże-
niu. Dzieje się tak w wielu chorobach, m.in. w chorobach au-
toimmunologicznych, np. przy Hashimoto czy celiakii. Niedo-
krwistość chorób przewlekłych wynika głównie ze zwiększonej
produkcji hepcydyny, która uniemożliwia odpowiedni poziom
wchłaniania i wtórnego wychwytywania żelaza. Jej funkcją bio-
logiczną jest ochrona przed wykorzystywaniem żelaza przez pa-
togeny. Produkcja hepcydyny jest napędzana przez mediatory
zapalenia, a długotrwały jej nadmiar prowadzi do niedokrwisto-
ści w przebiegu chorób przewlekłych,
• długotrwałe infekcje – działają podobnie jak długotrwały stan
zapalny opisany wyżej,
• niewydolność nerek – to nerki, wytwarzając erytropoetynę, dają
sygnał do tworzenia nowych krwinek dla szpiku kostnego. Kie-
dy nerki są niewydolne, to sygnał ten jest coraz słabszy i szpik
nie będzie produkował odpowiedniej ilości czerwonych krwi-
nek. Na niewydolność nerek narażone są zwłaszcza osoby z cho-
robami zapalnymi i przewlekłymi nerek, ale również osoby z cu-
krzycą typu 2, nadciśnieniem, miażdżycą i otyłością,

424
P raktyczny poradnik dla każdego

• zaburzenia hormonalne pracy tarczycy, przysadki lub nadnerczy.


Kiedy te narządy są niedoczynne i nie wytwarzają odpowied-
niej ilości hormonów, zaburza się sygnalizacja ważnych infor-
macji w całym organizmie. Stan nadczynności – przede wszyst-
kim w przypadku tarczycy – również może dać obraz zaburzo-
nych czerwonych krwinek. Nadczynność sprowokuje nam pod-
wyższenie wytwarzania erytrocytów, jednocześnie jednak silnie
wzrośnie ich zużycie, co może i tak dać w konsekwencji obniże-
nie ich wyników w obrazie morfologii,
• choroby wątroby. To do wątroby trafiają substancje wchłania-
ne z jelit i to ona odpowiada za odpowiednie wytwarzanie wie-
lu enzymów i hormonów oraz za uwalnianie zapasów witami-
ny B12, kwasu foliowego, żelaza i innych składników odpowie-
dzialnych za prawidłowe wytwarzanie krwi. Dlatego przewlekłe
lub silne stany zapalne wątroby również mogą dawać obraz ma-
łej liczby czerwonych krwinek. W przypadku marskości wątroby
często dochodzi również do wystąpienia nadciśnienia wrotnego,
co skutkuje powiększeniem śledziony i prowadzi do rozwoju hi-
persplenizmu (nadmiernego niszczenia erytrocytów), a to z ko-
lei przyczynia się do niszczenia krwinek czerwonych i występo-
wania niedokrwistości,
• przy przewlekłej chorobie nerek niedokrwistość jest stałym ob-
jawem. W tym przypadku wynika ona ze skrócenia czasu życia
krwinek wynikającego z obecności toksyn mocznicowych (po-
dobnie dochodzi do skrócenia czasu przeżycia płytek), a także
– a może przede wszystkim – z zahamowania produkcji EPO
przez aparat przykłębuszkowy nerki.

425
R ozszyfruj swoją krew

Wysokie RBC

Podwyższona liczba czerwonych krwinek może wiązać się ze zwięk-


szonym ryzykiem nadlepkości krwi, która może uszkadzać najmniejsze
naczynka krwionośne i je czopować (jak gdyby nagle 10 osób chciało
wejść naraz do małej windy), a także z obciążaniem wątroby i serca zbyt
dużą objętością krwi.
Osoby z nadmierną liczbą czerwonych krwinek mogą nie odczu-
wać żadnych objawów, jeżeli chodzi o samopoczucie. Mogą jednak po-
jawić się chociażby bóle głowy wynikające z nadmiernej lepkości krwi.
Do tego mogą dochodzić zaburzenia widzenia, zawroty głowy czy szu-
my w uszach (będzie to wynikiem zespołu nadmiernej lepkości w ma-
łych naczyniach siatkówki albo ucha środkowego). Osoby z podwyższo-
ną wartością RBC mogą czuć się nadmiernie pobudzone, jednocześnie
mając problem z utrzymaniem koncentracji. Pomimo uczucia pobudze-
nia mogą czuć się zmęczone.
W pierwszej kolejności podejrzewamy:
• niedobór dostarczanego tlenu do organizmu. Jest to najsilniej-
szy bodziec stymulujący wytwarzanie krwi w naszym ciele. Nie-
dotlenienie najczęściej spowodowane jest przez:
›› choroby płuc, które utrudniają prawidłowe oddychanie, np.
przewlekłą obturacyjną chorobę płuc – POChP – czy nasi-
loną astmę nieleczoną. Organizm widzi, że do komórek do-
ciera zbyt mała ilość życiodajnego tlenu i składników od-
żywczych i dlatego zwiększa produkcję czerwonych krwi-
nek, by dostarczać więcej tlenu tam, gdzie jest potrzebny,
›› dużą aktywność fizyczną, zwłaszcza bardzo intensywną
i związaną z tzw. wysiłkiem beztlenowym. Ta sytuacja do-
tyczy głównie sportowców, u których wysiłek fizyczny jest
codziennością, a ciało wie, że musi sporo się napracować, by

426
P raktyczny poradnik dla każdego

dostarczyć wszystkim pracującym komórkom tlen i składni-


ki potrzebne do regeneracji tkanek po wysiłku,
›› długotrwałe przebywanie w wysokich górach. Na dużych
wysokościach zmienia się ciśnienie powietrza i tlen jest
trudniej dostępny dla organizmu. Ten patent wykorzy-
stuje wielu sportowców, by zwiększyć swoją wydolność
i w naturalny sposób podnieść sobie poziom czerwonych
krwinek,
›› palenie papierosów lub bycie biernym palaczem (dotyczy
także dzieci). Dym papierosowy i zawarty w nim tlenek wę-
gla, przyłączając się do hemoglobiny, może ją unieczynnić
i spowodować, że nie będzie ona dobrze oddawać tlenu. Jest
to silny sygnał niedotlenienia dla naszego organizmu i może
wywoływać efekt zwiększonego wytwarzania czerwonych
krwinek pomimo niedotlenienia komórek,
›› odwodnienie organizmu. Kiedy organizm jest odwodnio-
ny – krew gęstnieje. Kiedy to się dzieje, krew płynie wol-
niej i trudniej dociera do komórek. To z kolei jest informa-
cją dla ciała, że należy zwiększyć liczbę czerwonych krwi-
nek. Dodatkowo, przy odwodnieniu zmniejsza się objętość
osocza, co w badanej próbce krwi daje obraz większej po-
wierzchni zajmowanej przez czerwone krwinki. Nie jest to
jednak efekt nadprodukcji krwinek, tylko zmniejszenia ob-
jętości płynnej części krwi (osocza).
Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż omówione przyczyny, to zbyt
duża liczba czerwonych krwinek może wskazywać na poważniejsze
stany zagrożenia naszego zdrowia:
• ciężkie osłabienie i niewydolność serca. Prowadzi to do chro-
nicznego/przewlekłego niedoboru tlenu w tkankach, bo serce
nie daje rady odpowiednio pompować krwi tak, by mogła rozpę-
dzona docierać w mgnieniu oka tam, gdzie jest potrzebna. Cia-

427
R ozszyfruj swoją krew

ło reaguje na to wzmożoną produkcją erytrocytów, żeby zapo-


biegać niedotlenieniu,
• przyczyny genetyczne (zmieniona wrażliwość na tlen, zaburze-
nia wiązania i oddawania tlenu przez hemoglobinę),
• czerwienica prawdziwa – rzadko (anormalne namnażanie się
ciałek krwi). Zbyt intensywna produkcja czerwonych krwinek
trwająca nieustannie powoduje, że krew łatwo może tworzyć za-
krzepy i przyczyniać się do wysokiego ryzyka udaru czy zawa-
łu. Jeśli dojdzie do wyczerpania szpiku kostnego, istnieje tak-
że możliwość zachorowania na białaczkę. Często objawem cha-
rakterystycznym jest czerwone zabarwienie twarzy, które może
przybierać w okolicy warg nawet sine zabarwienie,
• terapia hormonalna testosteronem, erytropoetyną lub prepara-
tami kortyzolu. Pewnie kojarzysz wiele afer antydopingowych,
w których sportowcy stymulowali się erytropoetyną lub testo-
steronem.
Hormony steroidowe i hormony płciowe działają pobudzająco na
wytwarzanie czerwonych krwinek i stymulują wytwarzanie erytropoety-
ny. Zarówno nadmiar stresu, kiedy nadnercza odpowiedzialne za wy-
twarzanie hormonów stresowych pracują sprawnie, jak i stymulacja hor-
monów płciowych może doprowadzić do okresowego zwiększania licz-
by czerwonych krwinek. Podobnie może się stać u kobiety, która cierpi
na PCOS (czyli zespół policystycznych jajników, choroba autoimmuno-
logiczna, która często daje obraz androgenizacji – nabierania cech mę-
skich u kobiet – broda, wąsy itd.) i zwiększoną ilość hormonów, tzw. an-
drogenów, a także w przypadku mężczyzn poddających się kuracjom na
zwiększenie poziomu testosteronu. Również przyjmowanie leków gli-
kokortykosteroidowych, np. na alergię, może zwiększać liczbę czerwo-
nych krwinek.

428
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak może się to dla nas skończyć, kiedy taka sytuacja będzie się dłu-
go utrzymywać?
Musimy pamiętać, że samo RBC nie mówi nam nic o jakości na-
szych czerwonych krwinek, tylko o ich liczbie. Natomiast duża liczba
RBC często wiąże się z ich nieprawidłową budową. Gdy mamy zbyt
wiele krwinek czerwonych, wzrasta ryzyko ewentualnych zakrzepic, ob-
ciążenia układu krążenia i nadmiernego obciążenia serca. Jest to stan,
który będzie niebezpieczny dla zdrowia, jeśli będzie się utrzymywać.
W tym wypadku nie sprawdza się zasada, że im więcej, tym lepiej. Zbyt
wysoka liczba czerwonych krwinek powinna nas zaniepokoić.

WAŻNA UWAGA!
Pamiętaj, że jeżeli widzisz taki wynik jednorazowo, najprawdopo-
dobniej będzie on związany albo z niedotlenieniem organizmu, albo
z jego odwodnieniem. To najczęstsze przyczyny wzrostu liczby krwi-
nek czerwonych. Jeśli jednak te wyniki utrzymują się już dłuższy czas,
to warto pogłębić diagnostykę własnej krwi i zbadać przyczynę takiego
namnażania się krwinek. Warto wybrać się do hematologa (lekarza spe-
cjalizującego się w temacie krwi), by dobrał odpowiednią diagnostykę
w tym kierunku. Może on zlecić bardziej szczegółowe badania, np. mie-
logram, który określa, jak pracuje szpik kostny i może pomóc w diagno-
zie głównej przyczyny tego, co się dzieje.
Łatwiej będzie nam ocenić jakość naszej krwi, kiedy poznamy jej ce-
chy fizyczne. Parametry takie jak MCV, MCH i MCHC powiedzą nam
o tym, czy produkcja naszych krwinek idzie w prawidłową stronę, czy
te krwinki są odpowiedniej wielkości, objętości i mają właściwą masę.
Dzięki temu będziemy mogli określić, czy nasza krew może w prawidło-
wy sposób spełniać swoje zadania.

429
R ozszyfruj swoją krew

Jak zapewne pamiętasz z poprzedniego działu, hemoglobina jest


głównym białkiem obecnym w czerwonych krwinkach. Nadaje im czer-
wone zabarwienie dzięki zawartości hemu – czerwonego barwnika.
Hem zawiera żelazo, dlatego to właśnie żelazo jest jednym z najważniej-
szych czynników potrzebnych do odpowiedniej produkcji hemoglobi-
ny. Hemoglobina umożliwia naszym erytrocytom wiązanie tlenu w płu-
cach, przenoszenie go do tkanek i – oczywiście – dostarczanie składni-
ków odżywczych oraz usuwanie dwutlenku węgla w procesie wymiany
tlenowej w naszym organizmie.
Teraz zajmiemy się tym, jak analizować wyniki hemoglobiny, żeby
rozpoznać, czy jest ona w prawidłowej ilości i czym grożą zaburzone wy-
niki.
Hemoglobinę zawsze badamy równocześnie z parametrami takimi
jak hematokryt i ogólna liczba czerwonych krwinek. Zawsze warto też
dodać liczbę retikulocytów oraz oczywiście odnieść się do tzw. wskaźni-
ków czerwonokrwinkowych. Wtedy mamy pełen obraz tego, jak wyglą-
da nasza morfologia i czy nasza krew rzeczywiście jest zdrowa.

430
P raktyczny poradnik dla każdego

Niskie stężenie hemoglobiny

W przypadku obniżonego stężenia hemoglobiny podejrzewamy


przede wszystkim niedobory pokarmowe, głównie żelaza, witaminy B12
i kwasu foliowego, czyli wszystkich parametrów potrzebnych do pro-
dukcji naszej krwi. Możemy też podejrzewać uszkodzenie szpiku kost-
nego, czyli problemy z samą produkcją naszych czerwonych krwinek
w szpiku. Do tego parametru skłanialibyśmy się natomiast, gdyby pro-
blemy z anemią utrzymywały się przez długi czas i gdyby poziom reti-
kulocytów w badaniu był zbyt niski, niezadowalający. Wtedy rzeczywi-
ście warto sprawdzić, czy sprawa jest związana z naszym szpikiem kost-
nym, wytwarzaną przez nerki erytropoetyną, i jaka jest przyczyna nie-
odpowiedniej stymulacji czerwonych krwinek i nieodpowiednio wbu-
dowywanej hemoglobiny.
W pierwszej kolejności podejrzewamy:
• niedokrwistość. Odmian niedokrwistości jest mnóstwo, tak jak
ich przyczyn. W każdym wypadku krew, która nie będzie za-
wierała odpowiedniej ilości hemoglobiny, będzie niedobarwiona
i nie będzie w stanie odpowiednio przenosić tlenu. Ogólna gru-
pa niedokrwistości wynikających z niedoboru B12 nosi nazwę
megaloblastycznych,
• niedobory żelaza. Żelazo jest jednym z najistotniejszych skład-
ników dla prawidłowej budowy hemoglobiny,
• niedobory białka/aminokwasów w diecie lub też ich słabe tra-
wienie i wchłanianie w przewodzie pokarmowym. Hemoglobi-
na jest białkiem – właściwa pula dostępnych aminokwasów jest
niezbędna do jej budowy,
• upośledzona praca wątroby i śledziony. Te narządy odpowiada-
ją za właściwą obróbkę bilirubiny i żelaza w naszym organizmie.
Co najczęściej utrudnia jej prawidłowe działanie? Duży stopień

431
R ozszyfruj swoją krew

stłuszczenia wątroby, uszkodzenie jej tkanek poprzez alkohol,


przyjmowane leki lub toksyny z naszego otoczenia. Kiedy na-
stąpią te stany, może na tym ucierpieć produkcja albumin i glo-
bulin, czyli istotnych białek krążących po naszym organizmie.
Może to być jedna z kolejnych przyczyn deficytu hemoglobiny
w naszej krwi. Jeśli chcesz określić stan Twojej wątroby, wyko-
naj: USG jamy brzusznej, AspAT, ALAT, GGTP, badania cho-
linesterazy, fosfatazy alkalicznej, bilirubiny pośredniej, bilirubi-
ny związanej oraz lipidogram.
• ostre czy też przewlekłe krwawienia z przewodu pokarmowe-
go. Jeżeli tracimy dużo krwi z przewodu pokarmowego poprzez
jakieś uszkodzenia, nadżerki lub wrzody, to istnieje możliwość,
że ta krew jest tracona nieustannie. W związku z tym może do-
chodzić do upośledzenia odtwarzania czerwonych krwinek, je-
żeli zabraknie odpowiednich substratów: żelaza, witaminy B12,
kwasu foliowego i aminokwasów koniecznych do budowy naszej
krwi. Oczywiście może to być też związane z nadmierną utratą
krwi poprzez intensywne krwawienie miesięczne u kobiet. Taka
sytuacja mogłaby mieć również miejsce w przypadku częstych
krwawień z nosa lub kiedy oddawalibyśmy krew jako honoro-
wy dawca, a bylibyśmy mocno niedożywieni lub nasz organizm
utraciłby możliwości prawidłowego odtwarzania krwi. Oczy-
wiście możemy mieć chwilowe obniżenie parametrów czerwo-
nokrwinkowych, w tym hemoglobiny, po wizytach w szpitalu
związanych z zabiegami operacyjnymi, podczas których doszło
do straty dużej objętości krwi,
• zakażenia. Zbyt niska wartość Hb utrzymująca się długo w na-
szej morfologii może też świadczyć o przewlekłych zakażeniach
bakteryjnych lub pasożytniczych naszego organizmu. Pasoży-
ty i bakterie mogą wykorzystywać cenne składniki żywieniowe,
w tym żelazo czy witaminy z grupy B. Jest to przewlekłe obcią-
żenie dla naszych układów odpornościowego i pokarmowego,

432
P raktyczny poradnik dla każdego

• nadczynność tarczycy lub śledziony (odpowiadającej za rozpad


czerwonych krwinek). Choć najczęściej problemy z niskim stę-
żeniem hemoglobiny są spowodowane problemami z przewo-
dem pokarmowym, upośledzonym trawieniem lub wchłania-
niem, zdarza się, że wynikają one ze zbyt wydajnej pracy tarczy-
cy lub śledziony.
Najczęstszą przyczyną hipersplenizmu (nadaktywnej śledzio-
ny) są jednak nieprawidłowości budowy krwinek, a najczęstszą
wadą budowy krwinki prowadzącą do nasilonej hemolizy jest
sferocytoza (krwinki mają w niej nieprawidłową budowę, naj-
częściej wynika to z zaburzeń genetycznych). Co ciekawe sfero-
cyty są w stanie przenosić tlen do tkanek i są w pełni funkcjo-
nalne, jednak ich okrągły kształt sprawia, że śledziona postana-
wia je zniszczyć. Obecnie rekomendowanym badaniem przy po-
dejrzeniu sferocytozy jest test EMA.
Pozostałe przyczyny będą podobne do przyczyn niskich wartości RBC.

Jakie objawy ma osoba z niską hemoglobiną?


Objawy ogólne będą bardzo podobne do tych występujących przy
obniżonej liczbie czerwonych krwinek. Przede wszystkim będą to: za-
burzenia koncentracji, zawroty głowy, zmniejszenie wydajności, uczucie
osłabienia, częste i łatwe wpadanie w zadyszki, do tego może dojść przy-
spieszone bicie serca i ogólnie obniżona energia życiowa.

433
R ozszyfruj swoją krew

Podwyższona hemoglobina

Zbyt duże stężenie hemoglobiny jest niewskazane. Może się okazać,


że przy za dużym stężeniu hemoglobiny nasza czerwona krwinka bę-
dzie zbyt ciężka, w związku z czym będzie miała utrudniony transport
tlenu po organizmie. Może dochodzić również do zwiększonego ryzyka
powstawania stanów zapalnych, do odkładania się czy też do zwiększo-
nego ryzyka powstawania zakrzepów w naszych naczyniach krwiono-
śnych. Utrzymujący się w kolejnych badaniach zbyt wysoki wynik pstę-
żenia hemoglobiny powinien nas zawsze niepokoić.
Objawy podwyższonej hemoglobiny są podobne jak w przypadku
wysokiej liczby czerwonych krwinek, więc albo nie będzie wywoływa-
ła żadnych objawów, albo będzie powodować: zaburzenia widzenia, za-
wroty głowy, bóle głowy, szumy w uszach i ogólne uczucie przytłumie-
nia wynikające z zespołu nadmiernej lepkości krwi.
Przede wszystkim będzie to związane z niedoborem tlenu i odwod-
nieniem naszego organizmu. W pierwszej kolejności, kiedy widzimy
zbyt wysokie stężenie hemoglobiny, odnosimy się do odwodnienia, bo
to najbardziej prawdopodobna przyczyna. Bardzo często, kiedy się od-
wodnimy (np. poprzez zbyt małą ilość pitej wody czy też poprzez spo-
żyty alkohol) będziemy widzieli właśnie taki obraz podniesionej hemo-
globiny w badaniu krwi.
Zaraz po odwodnieniu możemy podejrzewać problemy z niedotle-
nieniem. Jeżeli to niedotlenienie było jednorazowe – byliśmy narażeni
na silne niedotlenienie czy na zmianę ciśnienia krwi, kiedy np. byliśmy
w wysokich górach – to jest to naturalna odpowiedź naszego organizmu.
Pamiętajmy, że w odpowiedzi na niedotlenienie organizm zwiększa licz-
bę czerwonych krwinek, w tym również ilość wytwarzanej hemoglobiny
tak, aby je zrekompensować to niedotlenienie. Również zwiększona ak-
tywność fizyczna może się do tego przyłożyć.

434
P raktyczny poradnik dla każdego

Przy zbyt wysokim stężeniu hemoglobiny przyczyn możemy rów-


nież szukać w chorobach płuc i niedotlenieniu z nich wynikającemu.
Czyli – podobnie jak w przypadku czerwonych krwinek – astma czy
POChP będą takimi chorobami, w których możemy spodziewać się wy-
sokich wartości wyników liczby czerwonych krwinek.
Oczywiście może to być również efekt palenia papierosów, które
również powodują przewlekłe niedotlenienie organizmu.
Przyczyny mogą też być genetyczne czy wrodzone. Jeżeli wysoka
liczba czerwonych krwinek utrzymuje nam się przez długie lata, to rze-
czywiście możemy mieć zaburzenia genetyczne produkcji czerwonych
krwinek lub podejrzewać nowotwory nerek. Nerki wydzielają zwiększo-
ne ilości erytropoetyny, która z kolei będzie nadmiernie pobudzać wy-
twarzanie czerwonych krwinek.

Jeśli miałeś pobieraną na morfologię krew, na pewno pamiętasz, że


od razu po pobraniu płyn w probówce jest czerwony. Kiedy jednak ta
próbka odczeka swój czas i postoi w pionowej pozycji, czerwone krwinki
zaczną opadać, przez co krew zacznie się rozwarstwiać na krwinki czer-
wone, białe oraz osocze – będziemy w stanie rozróżnić wszystkie skład-
niki krwi. Hematokryt związany jest z tym, ile nasze czerwone krwinki
zajmują miejsca w stosunku do całej objętości próbki. Przykładowo, je-
śli dana próbka krwi ma 50 ml, a hematokryt wynosi 30%, to w badanej
próbce znajduje się 15 ml czerwonych krwinek.

435
R ozszyfruj swoją krew

Hematokryt odzwierciedla liczbę krwinek czerwonych w prób-


ce (objętość erytrocytów do objętości całej badanej próbki krwi). Przy
zmniejszeniu objętości lub ilości krwinek hematokryt ulega obniżeniu,
przy zwiększeniu objętości lub ilości – podwyższeniu. Ocenia się go
wraz z pozostałymi elementami czerwonokrwinkowymi.
Hematokryt odczytujemy podobnie jak hemoglobinę i ogólną licz-
bę czerwonych krwinek. Natomiast to, czym się ten parametr wyróżnia
i co warto zapamiętać, to typowy związek z nawodnieniem organizmu.
Hematokryt wzrośnie, gdy krew stanie się bardziej zagęszczo-
na. Dzieje się tak, gdy jesteśmy odwodnieni, nie pijemy odpowiedniej
ilości wody lub zbyt dużo tracimy jej np. przy wysiłku fizycznym albo
w związku ze zbyt wysokimi temperaturami.
Gdybyśmy bezpośrednio przed badaniem krwi wypili zbyt dużą ilość
wody, np. 2–3 szklanki, czy też pilibyśmy po prostu duże ilości wody ni-
skiej jakości, to również mogłoby się okazać, że nasz hematokryt będzie
zbyt niski z powodu zbytniego rozwodnienia naszego osocza. Hemato-
kryt może spadać również, gdy intensywnie namnażają się białe krwin-
ki, zajmując większą objętość w próbce.
Oznaczanie hematokrytu pozwala na wykrycie zaburzenia wytwa-
rzania RBC i/lub skrócenia czasu przeżycia erytrocytów, ale nie na okre-
ślenie przyczyny zaburzenia.
Ciąża zazwyczaj powoduje niewielkie obniżenie hematokrytu spowo-
dowane zwiększeniem objętości płynu w ustroju i rozcieńczeniem krwi.

436
P raktyczny poradnik dla każdego

Wskaźniki czerwonokrwinkowe

Teraz powiemy sobie więcej o tzw. wskaźnikach czerwonokrwinko-


wych, czyli o parametrach mówiących nam o tym, w jakiej kondycji i ja-
kiej jakości są nasze czerwone krwinki.
Do tych parametrów należą MCV, MCH i MCHC, których obraz
we krwi powinniśmy oceniać łącznie, podobnie jak robiliśmy w przy-
padku hemoglobiny, hematokrytu i RBC.
Nasze krwinki powinny być w zasadzie jak z maszyny produkcyjnej
w idealnym układzie zakładu produkcyjnego – chcielibyśmy mieć pro-
dukt o tych samych właściwościach, masie, wyglądzie i cechach, żeby
mógł spełniać swoje funkcje. Wystarczy podać przykład klucza dopaso-
wanego do rozmiaru nakrętki – czasami różnica dosłownie ½ mm po-
trafi spowodować, że tego klucza nie będziemy mogli w prawidłowy
sposób użyć albo że nasza nakrętka nie będzie pasowała do klucza.
Dokładnie tak samo dzieje się w przypadku, kiedy nasze krwinki
osiągają nieprawidłowe rozmiary. Niekiedy zdarza się, że ich produkcja
jest zaburzona – nasze krwinki mogą wtedy być zbyt duże, zbyt małe,
zbyt ciężkie czy zbyt lekkie, a są to cechy fizyczne, które zmieniają ich
działanie.
Może zdarzyć się, że łączna liczba naszych czerwonych krwinek jest
prawidłowa, mamy właściwe RBC, hemoglobinę i hematokryt, ale to
jeszcze nie oznacza, że nasza krew jest zdrowa – czerwone krwinki mu-
szą mieć odpowiednie rozmiary i być odpowiednio zbudowane, by mo-
gły spełniać w prawidłowy sposób swoje funkcje.
Do budowy naszych czerwonych krwinek będzie potrzebna duża
ilość składników odżywczych. Najważniejsze z nich to oczywiście:
• witaminy z grupy B,
• żelazo,

437
R ozszyfruj swoją krew

• magnez,
• witamina C,
• selen,
• cynk.
Znaczenie będą miało również odpowiednie spożycie białka, stan
naszych nerek, równowaga hormonalna w naszym organizmie, równo-
waga gospodarki cukrowej i to, czy uprawiamy aktywność fizyczną, czy
prowadzimy higieniczny styl życia, wysypiamy się i regenerujemy.
Potrzebujemy również sprawnych mechanizmów kontroli. Należą
do nich:
• sprawne nerki,
• prawidłowo funkcjonujący układ hormonalny,
• dobrze wyrównana gospodarka cukrowa,
• organizm, który jest zregenerowany, wyspany, dobrze odżywio-
ny i posiada pulę aminokwasów egzogennych (czyli tutaj kła-
nia się również dieta bogata w białka o dobrej zawartości ami-
nokwasów).

438
P raktyczny poradnik dla każdego

Gdy spojrzycie na wyniki morfologii, pierwszym składnikiem opi-


sującym nasze czerwone krwinki jest MCV. Mówi on nam o średniej
objętości erytrocyta, która jest związana właśnie z objętością zajmowa-
ną przez naszą krwinkę. Niskie MCV oznacza małe erytrocyty, a wyso-
kie – duże erytrocyty.
MCV jest obliczane zależnie od technologii użytej w analizatorze,
ale zazwyczaj MCV =HCT/RBC.
Jak to się przekłada na nasze zdrowie?
Kiedy będziemy mieć zbyt dużą krwinkę, to nie będzie ona w stanie
spełniać swoich funkcji. Pamiętajmy, że komórki w naszym organizmie
są niezwykle małych rozmiarów, a sieć unaczynienia, która odpowiada
za odpowiednie odżywienie naszych komórek, zawiera też naczynia ka-
pilarne, czyli naczynia o wyjątkowo małej objętości. Jeżeli nasze krwinki
będą zbyt duże, mogą nie dać rady przecisnąć się właśnie przez te malut-
kie naczynia kapilarne i w związku z tym mogą nie docierać do komó-
rek, które powinny zostać dożywione, dotlenione, co w konsekwencji bę-
dzie powodowało powstawanie coraz większej liczby chorych, niedoży-
wionych, niedotlenionych komórek oraz zwiększało ryzyko zakrzepów
ze względu na kumulacje i próby przeciskania się czerwonych krwinek.

Wysokie MCV w wynikach

Erytrocyty o wysokim MCV nazywa się makrocytami (są duże).


Najczęstszymi przyczynami tego stanu są przede wszystkim niedo-
bór kwasu foliowego oraz witaminy B12. Są to stany związane zabu-
rzeniami produkcji czerwonych krwinek sprawiające, że nie mogą one
w odpowiedni sposób dojrzewać, w związku z czym stają się zbyt duże
(„mutanty”) i – na swój sposób – nieporadne, przez co nie są w sta-
nie odpowiednio dostarczać nam składników odżywczych do komórek.

439
R ozszyfruj swoją krew

Stan taki będzie objawiał się problemami z koncentracją i pamięcią oraz


słabą regeneracją organizmu.
Poza tym wysokie MCV może wskazywać na:
• choroby wątroby,
• zaburzenia metylacji, złe wykorzystanie kwasu foliowego,
• niedoczynność tarczycy,
• zaburzenia wchłaniania w przewodzie pokarmowym,
• brak czynnika Castle’a,
• choroby zapalne jelit utrudniające wchłanianie B12,
• zwyczajne niedobory B9 i B12 lub ich zwiększone zużycie (che-
mioterapia, ciąża, alkoholizm, nowotwór),
• problemy z nerkami i/lub szpikiem kostnym w stanach zaburzo-
nej erytropoezy.

Niskie MCV w wynikach

Erytrocyty o niskim MCV nazywa się mikrocytami (są małe).


Najczęściej do takiej sytuacji dochodzi, kiedy mamy niedobory żela-
za, miedzi lub witaminy B6. Dlatego przy niskim wskaźniku MCV po-
leca się zarówno dietę bogatą w te składniki, jak i suplementację tymi
pojedynczymi związkami witaminowymi i witaminowo-mineralnymi.

Jakie jest w ogóle ryzyko, kiedy mamy zbyt niski wynik MCV?
Kiedy mamy zbyt niski wynik MCV, istnieje ryzyko, że nasze czer-
wone krwinki nie będą w stanie odpowiednio związać tlenu i składni-
ków odżywczych, które mają dostarczyć do komórek. Porównując je do
samochodu dostawczego, nasza czerwona krwinka powinna być dostaw-

440
P raktyczny poradnik dla każdego

czym Fiatem Ducato, który jest w stanie bardzo dużo spakować. Niski
wynik MCV informuje o tym, że zamiast naszego dostawczego Duca-
to mamy malucha, do którego powinniśmy upchać dokładnie taką samą
liczbę rzeczy, co do dostawczaka. Oczywiście jest to bardzo trudne do
wykonania, więc znowu ucierpią na tym komórki, do których powinny
być dostarczane składniki odżywcze i tlen. W efekcie znów skończy się
to niedotlenieniem i niedożywieniem naszych komórek.
Istnieje też ryzyko zwiększonej tendencji do powstawania zakrze-
pów i podskórnych pajączków w wyniku pękających naczynek krwio-
nośnych, dlatego że kiedy będziemy mieć zbyt małe krwinki, mogą się
one kumulować i w tych naszych małych naczyniach powodować stany,
w których utrudniony będzie przepływ krwi. Może się to objawiać więk-
szą podatnością na siniaki, wykrzepiania i właśnie pajączki.
Niska wartość MCV może również wskazywać na symptomy takie
jak długotrwałe odwodnienie czy długotrwałe, źle leczone i prowadzone
dietetycznie choroby przewlekłe, które bardzo często obciążają nasz or-
ganizm i zużywają nasze zapasy witamin, co doprowadza do upośledze-
nia wytwarzania prawidłowych czerwonych krwinek.
Innymi symptomami są parametry, o których mówimy cały czas:
upośledzone trawienie i wchłanianie w przewodzie pokarmowym sub-
stancji odżywczych.
Objawy ogólne osoby z małą objętością czerwonych krwinek są po-
dobne jak przy niskim RBC:
• zmniejszenie wydajności,
• uczucie zmęczenia, zadyszki,
• przyspieszone bicie serca,
• obniżona energia życiowa i ogólne uczucie zmęczenia, osłabienie.

441
R ozszyfruj swoją krew

MCH w wynikach

Średnia masa hemoglobiny w krwince czerwonej to po prostu śred-


nia waga hemoglobiny w każdej pojedynczej czerwonej krwince. Jest
ona obliczana przez wyliczanie stosunku stężenie hemoglobiny do licz-
by krwinek czerwonych (MCH pg=Hb/RBC).
Niska masa Hb oznacza małe erytrocyty, wysoka – duże erytrocyty.
Kiedy masa hemoglobiny w krwince jest zbyt niska, to przede wszystkim
nasze krwinki nie będą w stanie odpowiednio przenosić tlenu i skład-
ników odżywczych z powodu zbyt małej zdolności wiązania hemoglo-
biny. Zbyt duży wynik oznaczać będzie, że nasza krew jest ciężka, przez
co nie do końca spełnia swoje funkcje, a w pojedynczej krwince jest zbyt
dużo hemoglobiny.

Jak będzie się czuła osoba ze zbyt niską masą hemoglobiny w krwince?
Będzie to osoba ogólnie niedożywiona, z brakiem odpowiednich sub-
stratów dla wytwarzania hemoglobiny i z permanentnym stanem niedo-
tlenienia komórek. Wiąże się to również z zaburzeniami w dostarczaniu
składników odżywczych, co kończy się obniżoną energią życiową, niskim
poziomem energii na co dzień i poczuciem zmęczenia oraz osłabienia.

442
P raktyczny poradnik dla każdego

O czym będzie świadczyć niski wskaźnik MCH?

Zbyt niski wynik naszego MCH przede wszystkim powinien koja-


rzyć się z niedoborami żelaza. Jest to tzw. niedokrwistość niedobarwli-
wa, w której nasze krwinki po prostu nie mają odpowiednio czerwonego
koloru ze względu na zbyt małą ilość hemoglobiny. Przy niskim wskaź-
niku MCH bardzo ważne jest też to, że wskazuje nam na niedobory
miedzi oraz witaminy B6 lub któregoś z tych wskaźników pojedynczo.
Podobnie jak w przypadku MCV, powinno nam się to kojarzyć
z chorobami przewlekłymi, przy których mamy długotrwałe problemy
z obciążeniem naszego organizmu, z zaburzoną pracą żołądka, złym tra-
wieniem i wchłanianiem w obrębie przewodu pokarmowego oraz z cho-
robami autoimmunologicznymi.
Oczywiście niskie MCH może wskazywać też na problemy z nerka-
mi czy ze szpikiem kostnym, ale zazwyczaj dotyczy to tylko najpoważ-
niejszych przypadków, gdy podobny wynik utrzymuje się w badaniach.
Pamiętajmy też, że również stan naszych nadnerczy ma tu duże znacze-
nie – osoby długotrwale zestresowane i schorowane, których nadner-
cza są w bardzo złym stanie idącym w kierunku niewydolności, również
będą mieć niskie wyniki MCH.

O czym będzie świadczył zbyt wysoki wynik MCH?

Zbyt wysokie wyniki powiedzą nam o zbyt ciężkiej krwince. Ane-


mię związaną typowo z podwyższonym wskaźnikiem MCH nazywa się
anemią hiperchromiczną. Wskazuje ona przede wszystkim na niedobo-
ry kwasu foliowego oraz witaminy B12, pamiętajmy też o tym, że czę-
sto niedobory żelaza, miedzi i witaminy B6 mogą występować równo-
cześnie z niedoborami kwasu foliowego czy witaminy B12, ponieważ
podobne produkty w diecie są bogate w te składniki odżywcze. Do tego

443
R ozszyfruj swoją krew

musimy jeszcze mieć prawidłowe pH w żołądku, sprawnie wytwarza-


ne enzymy trawienne, dobrze pracujące jelita i sprawne kosmki jelitowe,
aby być w stanie w ogóle przyswajać te substancje.
Pamiętajmy, że możemy mieć jednocześnie niedobory składników
wskazujących na zbyt niski oraz zbyt wysoki wynik parametrów czer-
wonokrwinkowych. Ostatecznie może nam to dać obraz prawidłowych
tych wskaźników we krwi, podczas gdy możemy mieć duże zaburzenia
na tym polu.
Co jeszcze? Zbyt wysoki wynik MCH może być związany z cho-
robami w kierunku osłabienia naszej wątroby, marskości wątroby lub jej
dużego stłuszczenia, przy czym znowu będziemy mieć problem z zarzą-
dzaniem składnikami odżywczymi i z ich odpowiednim magazynowa-
niem.
Pozostałe parametry wyglądają podobnie jak przy MCV.

MCHC w wynikach

Wskaźnik MCHC oblicza się poprzez podzielenie wartości hemo-


globiny przez hematokryt.

444
P raktyczny poradnik dla każdego

Podwyższone MCHC wskazuje na wolniejszy przepływ krwi. Ba-


danie to wykonywane jest również w celu monitorowania leczenia nie-
którymi lekami wpływającymi na układ krążenia, np. heparyną i jej po-
chodnymi.
Średnie stężenie hemoglobiny w erytrocytach określa się bez wzglę-
du na to, jaka jest objętość krwinki.

O czym mówi nam zbyt niski wynik?


Wartości, które są poniżej przyjętych wartości prawidłowych, ozna-
czają niedobarwliwe krwinki, czyli krwinki, które posiadają zbyt małe
stężenie hemoglobiny.
Będzie to związane z poczuciem obniżonej energii życiowej, osła-
bienia, zmęczenia, z problemami z koncentracją, zaburzeniami pamię-
ci i uczuciem słabej regeneracji. Zbyt niski wynik może sugerować nam
niedobory żelaza, witaminy B6 czy miedzi, może również być związa-
ny z chorobami przewlekłymi czy odwodnieniem, tak jak w przypad-
ku MCH.
Niski wynik MCHC może być związany z różnymi zaburzeniami
dotyczącymi wytwarzania samej hemoglobiny powiązanymi z talasemią.
Może być też związany z tzw. niedokrwistościami syderoblastycznymi,
które są konsekwencją zwiększonego zatrzymywania żelaza w erytro-
blastach. Możemy również podejrzewać problemy z nerkami lub szpi-
kiem kostnym, a także stany nieprawidłowej pracy żołądka, zbyt wyso-
kiego pH lub zaburzenia wchłaniania pod kątem niedoboru enzymów
trawiennych, czyli dietę ubogą w składniki potrzebne do prawidłowego
wytwarzania naszej krwi.

O czym mówi nam zbyt wysoki wynik?


Zbyt wysoki wynik MCHC da nam obraz dużego stężenia hemo-
globiny w erytrocytach – krwinki będą nadbarwliwe, czyli bardzo moc-
no wybarwione hemoglobiną.

445
R ozszyfruj swoją krew

Ogólnymi objawami będą oczywiście problemy z rozwojem i kon-


centracją, problemy z pamięcią, zwiększona tendencja do bólów głowy,
uczucia osłabienia, niedotlenienia czy zwiększonego ciśnienia. Kiedy bę-
dziemy mieć zbyt dużo hemoglobiny w krwinkach, mogą one być zbyt
ciężkie i nie spełniać w prawidłowy sposób swoich funkcji.
Wysoki wynik najczęściej będzie też powiązany z niedoborami kwa-
su foliowego i witaminy B12. Co za tym idzie, musimy wziąć pod uwa-
gę, czy nie są to zaburzenia przyswajania tych składników odżywczych.
Przy typowym niedoborze B9 i B12 mamy wysokie MCV i – je-
śli mamy dobrą produkcję hemoglobiny [wątroba zdrowa] – wysokie
MCH, co oznacza, że duże krwinki zawierają dużą ilość hemoglobiny.
Wówczas MCHC jest prawidłowe. Sytuacja taka utrzymuje się tak dłu-
go, jak długo spadek liczby krwinek jest kompensowany przez zwiększa-
nie rozmiaru pojedynczej krwinki, czyli – obrazowo – krwinki są dmu-
chane jak balon. Do pewnego czasu mogą się powiększać, ale nie w nie-
skończoność. W którymś momencie będzie tak mało krwinek, że oprócz
wypełnienia całej ich objętości standardową dotychczas dawką hemo-
globiny, trzeba będzie dać im ekstraporcję hemoglobiny (przy założeniu,
że nie mamy problemu z produkcją hemoglobiny). Dopiero kiedy mamy
dużą krwinkę, a w niej bardzo, bardzo dużo hemoglobiny, MCHC ro-
śnie. Są więc dwie opcje – pierwszą z nich jest niedobór B9/B12 i zabu-
rzenie produkcji hemoglobiny (np. niedobór żelaza, uszkodzona wątro-
ba), wtedy MCHC może być niskie (duża krwinka i mało hemoglobi-
ny). Niedobór B9 i B12 przy braku innych zaburzeń przyniesie nam po-
czątkowo wysokie MCV i MCH, ale MCHC prawidłowe, a w ciężkiej
niedokrwistości – wzrost MCHC.
Drugą opcją może być kwestia odwodnienia hipertonicznego, czy-
li np. zbyt mała ilość pitej wody, przez co osocze w naszym organizmie
zagęszcza się.
Oczywiście znowu może to być związane z chorobami wątroby, za-
burzeniami metylacji, niedoczynnością tarczycy w naszym organizmie,

446
P raktyczny poradnik dla każdego

a także z zaburzeniami erytropoezy – może to więc nam wskazywać na


problemy z samym szpikiem kostnym lub nerkami.

RDW w wynikach

RDW w prostym zrozumieniu mówi nam o tym, czy nasze krwinki


mają podobną objętość/rozmiar. Prawidłowo powinny nam iść jak z ta-
śmy produkcyjnej, mając podobne rozmiary i kształty.
Czyli, wracając do wcześniej omawianej firmy produkcyjnej, RDW
byłby kierownikiem działu kontroli jakości, który pilnuje, żeby wszyst-
ko, co wychodzi z naszej linii produkcyjnej, było równej wielkości, miało
te same rozmiary i żeby nie dochodziło do zaburzeń pod kątem produ-
kowania niepełnowartościowych produktów, czyli w tym wypadku od-
kształconych czerwonych krwinek.
RDW służy do różnicowania wielkości naszych czerwonych krwi-
nek. Duże różnice w ich rozmiarach są oczywiście zaburzeniem wyni-
kającym z wielu przyczyn, ale do najczęstszych zaliczają się niedobory
żywieniowe.
Warto też dodać, że niedojrzałe czerwone krwinki są większe. Im
starsza jest czerwona krwinka i im dłużej krąży po naszym organizmie,

447
R ozszyfruj swoją krew

tym będzie miała mniejszy rozmiar. Dlatego przy dużej liczbie retikulo-
cytów mamy wysokie RDW.
Podwyższone RDW jest wczesnym objawem niedoboru składników,
takich jak żelazo, witamina B12 czy kwas foliowy. Poprzedza ono rów-
nież wystąpienie odchyleń w pozostałych badaniach czerwonych krwi-
nek z wyprzedzeniem ok. pół roku, czyli kiedy widzimy podwyższone
RDW, a jeszcze nie mamy zmian w MCV, MCH, MCHC, to możemy
podejrzewać, że są to wczesne objawy niedoboru substancji potrzebnych
do produkcji krwi i jeżeli nie zapobiegniemy temu, w odpowiedni spo-
sób modyfikując swoją dietę, dołączając suplementację, dbając o układ
trawienny i o dobrą jakość pożywienia bogatego w te składniki, to prę-
dzej czy później rozwiną nam się większe zaburzenia dotyczące produk-
cji krwi i będziemy cierpieć na któreś z nich.
RDW wyprzedza inne zaburzenia w morfologii, bo pokazuje, że po-
jawiła się nowa populacja krwinek czerwonych – inna niż dotychczas
produkowane (np. ktoś miał normalne krwinki, a teraz jego szpik produ-
kuje zbyt małe, bo brakuje mu żelaza do produkcji). Należy również pa-
miętać, że zmiana RDW może być nie tylko złym sygnałem, ale też ja-
skółką pierwszych dobrych zmian (jeśli ktoś ma tylko mikrocyty, a nagle
jego szpik zacznie produkować normalne krwinki, to zmiana RDW tak-
że pokaże, że w krwi krążącej pojawiły się komórki inne niż dotychczas).
RDW stosuje się też do rozróżnienia pochodzenia anemii i powin-
no się je analizować razem z MCV.
Podwyższone RDW i wysokie MCV związane są z następujący-
mi parametrami:
• niedokrwistości o podłożu autoimmunologicznym,
• choroby autoimmunologiczne,
• przewlekłe choroby wątroby.

448
P raktyczny poradnik dla każdego

Podwyższone RDW i niskie MCV związane są z:


• niedoborem żelaza.
Normalne RDW i niskie MCV są często związane z:
• niedokrwistością w przebiegu chorób przewlekłych czy też he-
terozygotyczną talasemią, czyli chorobą genetyczną związaną
z wbudowaniem odpowiednio hemoglobiny w czerwone krwin-
ki.
Kiedy RDW jest normalne, a mamy wysokie MCV wskazujące na
duże czerwone krwinki, możemy podejrzewać:
• przewlekłe choroby wątroby,
• przyjmowanie leków przeciwwirusowych,
• problemy z alkoholem, narkotykami.

Retikulocyty w wynikach

Retikulocyty są prekursorami krwinek czerwonych (wskazują na


niedojrzałe czerwone krwinki). Retikulocyty można odróżnić od doj-
rzałych erytrocytów, ponieważ zawierają resztki materiału genetycznego
(RNA – kwas rybonukleinowy), którego nie ma w dojrzałych erytrocy-

449
R ozszyfruj swoją krew

tach. Retikulocyty krążące we krwi tracą to RNA w ciągu 1–2 dni i sta-
ją się dojrzałymi krwinkami czerwonymi.
Liczba retikulocytów odzwierciedla tempo syntezy krwinek czerwo-
nych w szpiku w ciągu ostatnich 48 godzin. Jest miarą aktywności szpiku
kostnego w procesie wytwarzania nowych czerwonych krwinek.
Badanie to jest szczególnie pomocne w:
• ocenie zdolności szpiku do produkcji krwinek czerwonych,
• różnicowaniu niedokrwistości z utraty krwi lub niszczenia krwi-
nek czerwonych i niedokrwistości wynikającej z obniżenia ich
wytwarzania,
• monitorowaniu odpowiedzi szpiku kostnego i powrotu jego
czynności po chemioterapii, przeszczepie szpiku lub ocenie sku-
teczności leczenia niedokrwistości z niedoboru żelaza.
Liczba retikulocytów musi być oceniana w odniesieniu do liczby
erytrocytów i dlatego badanie jest wykonywane równolegle z oznacze-
niem RBC i całego obrazu morfologii.
Do oceny retikulocytów ważny jest stan osoby, u której są one ba-
dane. Przykładowo, wartość retikulocytozy 1% jest prawidłowa u osoby
zdrowej, ale w przypadku osoby z głęboką anemią (hemoglobiną poniżej
7 g/dl) taka wartość oznacza upośledzoną regenerację szpiku i wskazuje
na większy problem w produkcji czerwonych krwinek niż tylko zwykła
anemia wynikająca z niedoborów żywieniowych.
W przypadku utraty krwi reakcją prawidłową i wyrównującą nasze-
go układu krwionośnego powinno być uruchomienie nasilonej produkcji
czerwonych krwinek aż do momentu przywrócenia równowagi.
Co ważne, po utracie krwi w trakcie miesiączki, w wyniku oddania
krwi, po krwotokach, po operacjach i zabiegach medycznych z utratą,
a także w innych sytuacjach, w których tracimy dużą ilość krwi, retiku-
locyty powinny być namnażane w dość wysokim stopniu, żeby było wi-

450
P raktyczny poradnik dla każdego

dać, że nasza krew się odbudowuje. Dlatego zawsze warto badać morfo-
logię z oznaczeniem dodatkowo retikulocytów.

O czym będzie świadczył niski wynik?

Zbyt niska wartość wyniku dla retikulocytów będzie nam sugerował


niedobory takich składników jak:
• żelazo,
• witamina B,
• kwas foliowy,
• miedź,
• aminokwasy,
• wszystkie substancje, które są nam potrzebne do prawidłowego
wytwarzania naszej krwi.
Jeżeli będziemy mieć niski wynik po stanach utraty krwi i retikulo-
cyty nie będą podwyższone, to możemy podejrzewać niedobory erytro-
poetyny, czyli hormonu produkowanego w nerkach i stymulującego pro-
dukcję czerwonych krwinek.

WAŻNE!
Niski odsetek retikulocytów u osoby po ciężkim krwawieniu, której
przetoczono krew, może się utrzymywać do 2–3 miesięcy, m.in. dlatego
po krew do przetoczenia sięga się dopiero w objawowej niedokrwistości
przy Hb poniżej 7 g/dl. Pochopne jej przetoczenie może narobić wię-
cej szkody niż pożytku. Obce krwinki zaraz po przetoczeniu skutecznie
zahamują erytropoezę, a jako, bądź co bądź, obce dla nas komórki będą
miały o wiele krótszy czas życia niż nasze własne erytrocyty.

451
R ozszyfruj swoją krew

Możemy też podejrzewać zaburzenie pracy szpiku kostnego, np. do-


szukiwać się niedokrwistości aplastycznej, inne choroby hematologiczne
przebiegające z zajęciem szpiku kostnego (np. szpiczak plazmocytowy).
Takich wyników możemy się też spodziewać po chemio- czy radio-
terapii, kiedy szpik kostny zostaje uszkodzony.
Możemy się też spodziewać takiego wtórnego upośledzenia pro-
dukcji naszych czerwonych krwinek w przebiegu różnych chorób, np.
niedoczynności tarczycy, niedoczynności nadnerczy, wyczerpaniu, skraj-
nym niedożywieniu czy nowotworach.

O czym będzie świadczył wysoki wynik?

Wysoka wartość wskazuje na intensywną produkcję krwinek:


• stany po utracie krwi,
• początkowe stadia leczenia anemii czynnikiem niedoborowym
(np. żelazem niedokrwistości z niedoboru żelaza),
• hemoliza krwinek czerwonych, czyli stan polegający na istot-
nym skróceniu czasu życia krwinki czerwonej.
Podwyższenie wartości retikulocytów jest w tych wypadkach pożą-
daną, prawidłową reakcją i będzie wskazywało na zdolność szpiku kost-
nego do wytwarzania krwinek oraz na prawidłowe pobudzanie szpiku
przez erytropoetynę wytwarzaną w nerkach.

452
P raktyczny poradnik dla każdego

W niektórych chorobach obserwuje się zwiększenie liczby erytrocy-


tów i retikulocytów spowodowane ich nadprodukcją. Ma to miejsce przy
wzmożonej produkcji erytropoetyny, w przewlekłej nadprodukcji ery-
trocytów (czerwienica prawdziwa). Obraz taki możemy zobaczyć rów-
nież u nałogowych palaczy papierosów.

Podsumowanie analizy czerwonych krwinek w morfologii

Uff, dotarliśmy do momentu podsumowań! Oczywiście możesz czy-


tać wybiórczo i zerknąć tylko na schematy, jak odczytywać wyniki mor-
fologii, jednak powyższe opisy mają na celu pokazanie Ci szerokiego
spektrum i poszerzenie pola widzenia. Zależy nam na tym, żeby każdy,
kto czyta tę książkę, wyniósł z niej jak najwięcej dla siebie i żeby zrozu-
miał związki przyczynowo-skutkowe – co i z czego się bierze. Dlatego
najlepiej by było, gdybyś przeszedł do tego momentu dopiero po wczy-
taniu się we wcześniejsze treści.
Podsumujmy sobie podstawowe zależności czerwonokrwinkowe.

WYSOKIE RBC + HEMOGLOBINA + HEMATOKRYT

• odwodnienie,
• niedotlenienie,
• choroby płuc,
• palenie papierosów,
• terapie hormonalne, np. testosteronem, erytropoetyną, prepara-
tami kortyzolu czy też chronicznie podwyższony poziom korty-
zolu (hormonu stresu),
• wysoki poziom glukozy we krwi, duża glikacja tkanek, gęsta
krew,

453
R ozszyfruj swoją krew

• może sugerować czerwienicę prawdziwą (chorobę, w której do-


chodzi do nadprodukcji czerwonych krwinek),
• zaburzenia hormonalne, np. podwyższenie androgenów, zwłasz-
cza testosteronu u kobiet, co często dzieje się w zespole policy-
stycznych jajników, a także stosowanie hormonów z zewnątrz,
np. terapia testosteronem u mężczyzn.

NISKIE RBC + HEMOGLOBINA + HEMATOKRYT

• anemie o różnym podłożu,


• niedobory pokarmowe, które utrudniają produkcję krwi, przede
wszystkim niedobory witaminy B12, kwasu foliowego, żelaza,
ale również niedobory witaminy B2, B6, B5, miedzi, witaminy
C czy cynku,
• niedobory aminokwasów, które są konieczne jako struktura biał-
kowa, hemoglobiny i czerwonych krwinek,
• może to być związane też z silnymi stanami osłabienia naszej
wątroby, czyli marskością wątroby, niewydolnością wątroby,
• upośledzone trawienie i wchłanianie w naszym przewodzie po-
karmowym, osłabiony stan żołądka, zbyt wysokie pH w żołąd-
ku, niemożliwość odpowiedniego trawienia i przyswajania sub-
stancji odżywczych,
• może sugerować dysbiozę bakteryjną, problemy z kosmkami
jelitowymi, słaby stan przewodu pokarmowego utrudniający
wchłanianie i przyswajanie substancji odżywczych,
• niedobory enzymów trawiennych w przewodzie pokarmowym,
które również będą zaburzały wchłanianie substancji odżyw-
czych,

454
P raktyczny poradnik dla każdego

• może sugerować długotrwałe stany zapalne idące z osłabieniem


pracy nadnerczy i regeneracji całego organizmu, który doprowa-
dza do uszkodzenia produkcji czerwonych krwinek,
• uszkodzenie lub upośledzenie czynności szpiku kostnego, cho-
roby szpiku kostnego, ale też długotrwałe infekcje czy zakaże-
nia mogą być związane z niedoborami witamin potrzebnych do
produkcji czerwonych krwinek, co w konsekwencji da nam ob-
raz niskich parametrów,
• może to być związane z niewydolnością nerek, dlatego że to one
dają sygnały do tworzenia nowych czerwonych krwinek, dlate-
go jeżeli będziemy podejrzewać niewydolność nerek, warto do-
badać sobie takie parametry, jak kreatynina, mocznik, eGFR,
BUN, kwas moczowy i cystatyna C. W przypadku niskich pa-
rametrów czerwonych krwinek możemy również cierpieć na za-
trucie ołowiem, które upośledza pracę naszego szpiku kostne-
go – przede wszystkim powinniśmy podejrzewać to u osób, któ-
re są silnie narażone na kontakt z ołowiem poprzez wykonywa-
ną pracę czy miejsce zamieszkania,
• mogą to być zaburzenia hormonalne pracy tarczycy, przysadki
czy nadnercza, czyli zaburzeń całej tej naszej osi tarczyca-przy-
sadka-nadnercza. Warto dodać, że nadczynność i niedoczyn-
ność tarczycy mogą być z tym powiązane, ale więcej informacji
o tym znajdzie się w dziale dotyczącym samej tarczycy,
• długotrwałe krwawienia z przewodu pokarmowego, inten-
sywne miesiączki i utrata krwi będą też powiązane z niskimi
wskaźnikami czerwonych krwinek, hemoglobiny i hematokry-
tu.

455
R ozszyfruj swoją krew

Płytki krwi w morfologii

Teraz przejdziemy do kolejnego bardzo ważnego parametru, który


odczytamy z wyników naszej morfologii. Są nim płytki krwi.

456
P raktyczny poradnik dla każdego

Źródło: http://www.histologia.cm-uj.krakow.pl/Lekarski/Materialy/2016_2017/Krew.pdf

Zdarzyło Ci się kiedyś skaleczyć? Mieć dużą ranę, widzieć sączą-


cą się krew? Po jakimś czasie krew przestaje wypływać, powstaje pewien
skrzep czy czop – coś, co zapycha ten wypływ krwi, dzięki czemu rana
zaczyna się powoli goić, a Ty nie wykrwawiasz się do ostatniej kropli
i wracasz do normalności. Początkiem tego niesamowitego procesu, czy-
li procesu krzepnięcia krwi, są płytki krwi nazywane też trombocytami.
Płytki krwi powstają w szpiku kostnym (w niewielkiej liczbie tak-
że w płucach) i są uwalniane do krwi krążącej, zwłaszcza gdy dochodzi
do krwawienia. Są one niezbędne do prawidłowego krzepnięcia krwi
i można powiedzieć, że w zasadzie są pierwsze na miejscu zbrodni – je-
żeli dojdzie do krwawienia, płytki krwi są pierwsze w miejscu, w którym

457
R ozszyfruj swoją krew

to zdarzenie się wydarzyło, żeby zapoczątkować całą kaskadę czynników


gojących ranę i czopujących miejsce wycieku krwi.
Dlatego są nam absolutnie niezbędne. Gdybyśmy mieli zbyt małą
liczbę płytek krwi, to bardzo łatwo mogłoby dojść do wykrwawienia się
nawet przy małym skaleczeniu, bo po prostu krew nie byłaby w stanie
skrzepnąć odpowiednio.
Jeśli mamy problem ze zbyt dużą liczbą płytek krwi, możemy mieć
zwiększoną tendencję do powstawania zakrzepów i zwiększonego ry-
zyka wystąpienia epizodów sercowo-naczyniowych (zawałów, udarów)
właśnie ze względu na to, że może wtedy dochodzić do nadmiernego
wykrzepiania.
W razie uszkodzenia naszego naczynia krwionośnego płytki krwi
pomagają zatrzymać krwawienie dzięki temu, że kumulują się w miej-
scu zranienia i łączą się ze sobą poprzez tzw. agregację, czyli po prostu
zlepiają się wraz z innymi płytkami, dzięki czemu uwalniane są też sub-
stancje prowokujące dalsze przyleganie innych płytek krwi, co w konse-
kwencji daje wytworzenie luźnego czopu, tzw. czopu płytkowego, któ-
ry posłuży do zablokowania krwawienia. Proces, w którym biorą udział
płytki krwi, jest nazywany hemostazą pierwotną, czyli pierwszą reakcją
naszego układu krwionośnego w celu zachowania jednolitości płytek.
W ten sposób zostanie zachowana integralności naszych naczyń krwio-
nośnych.
Bardzo ważnym aspektem też jest to, że płytki krwi wspomagają
całą tzw. kaskadę krzepnięcia. Jest ona bardzo silnie zależna od pracy na-
szej wątroby i to dzięki niej zachodzi u nas prawidłowy proces krzepnię-
cia i gojenia się rany. Bez płytek krwi ten proces się nie odbędzie, dlate-
go są one dla nas tak ważne.
Żeby cały proces krzepnięcia przebiegał prawidłowo, każda ze skła-
dowych procesu hemostazy, zarówno pierwotnej, jak i wtórnej, musi być
dostępna. Musi też być uaktywniona w odpowiednim czasie i działać
według określonych, właściwych dla siebie zasad.

458
P raktyczny poradnik dla każdego

Jeżeli płytek krwi mamy zbyt mało lub nie są one w stanie spełniać
swojej funkcji prawidłowo, to czop hemostatyczny, czyli to nasze przy-
tkanie miejsca zranienia, nie może powstać w odpowiedni sposób, przez
co jesteśmy narażeni na ryzyko nadmiernych krwawień i może u nas
dojść do nadmiernej utraty krwi i problemów z zatrzymaniem krwoto-
ku. Dlatego niska liczba płytek krwi jest przeciwwskazaniem dla pod-
dawania się rozległym operacjom (poziom poniżej 50 000/mm3, a jaki-
kolwiek zabieg, np. biopsja, jest wykluczony poniżej 30 000/mm3 płytek;
poniżej 10 000/mm3 płytek mogą występować krwawienia samoistne,
a poniżej 80 000/mm3 płytek nie możemy przeprowadzać operacji neu-
rochirurgicznych i okulistycznych), zabiegom medycznym, dużym za-
biegom jamy ustnej, a nawet zabiegom medycyny estetycznej.
Zbyt dużą liczbę płytek krwi możemy zaobserwować u osób z tzw.
grupy ryzyka – narażonych na epizody udaru, zawału, miażdżycy i pro-
blemów z układem krzepnięcia.
Czasami takiej grupie pacjentów podaje się leki obniżające aktywa-
cję naszych płytek krwi lub zmniejszające ich zdolność do tej agregacji,
czyli przylegania w jednym miejscu, łączenia się ze sobą i tworzenia czo-
pów. Badanie liczby płytek krwi będzie nam służyło do monitorowania
jakości leczenia – czy leczenie i leki są odpowiednio dobrane w kierun-
ku zapobiegania zakrzepicom.

Zbyt niski wynik trombocytów,


czyli naszych płytek krwi

Musimy pamiętać, że niska liczba płytek krwi często idzie w parze


z obniżonymi czerwonymi krwinkami, a niekiedy i białymi krwinkami.
Przy wartościach poniżej 50 000/mm3 istnieje bardzo duże ryzyko nad-
miernych krwawień. Wartości poniżej 5000/mm3 są z kolei traktowane
jako stan bezpośredniego zagrożenia życia, w którym w przypadku zra-

459
R ozszyfruj swoją krew

nienia i przerwania ciągłości naczyń krwionośnych może bardzo łatwo


skończyć się wykrwawieniem.
W przypadku niewielkiej liczby płytek krwi bardzo charaktery-
styczna jest łatwość powstawania podskórnych wylewów i siniaków, po-
nieważ mamy do czynienia ze słabą ochroną naszych naczyń krwiono-
śnych. Łatwo wtedy powstają charakterystyczne pajączki, a gojenie się
ran jest utrudnione.
Skąd może się brać wytwarzanie zbyt małej liczby naszych płytek
krwi?
1. Przede wszystkim – niedobory żywieniowe. Niedobory takich
związków jak żelazo, witamina B12, kwas foliowy i inne skład-
niki mineralne konieczne do prawidłowej budowy płytek krwi.
Gdy zaobserwujemy niską liczbę płytek krwi, będziemy podej-
rzewać niedobory tych składników odżywczych.
2. Przyjmowanie leków rozrzedzających krew, np. kwasu acetylo-
salicylowego.
3. Nadmierne niszczenie naszych płytek spowodowane przez cho-
roby z tym związane. Może się tak dziać m.in. w przypadku:
• tocznia trzewnego,
• różnego rodzaju zakażeń, wirusów,
• zespołu wykrzepiania wewnątrznaczyniowego,
• chorób autoimmunologicznych, zwłaszcza kiedy są one
w nasileniu.
Możemy również mieć do czynienia ze zbyt niskim wynikiem pły-
tek krwi, kiedy:
• mamy do czynienia z marskością wątroby lub z silną niewydol-
nością naszej wątroby,

460
P raktyczny poradnik dla każdego

• utracimy dużą ilość krwi, z którą tracimy też dużą ilość płytek
krwi,
• mamy zmniejszone wytwarzanie samych płytek, czyli problemy
ze szpikiem kostnym. Te problemy mogą być różne – upośledze-
nie pracy szpiku kostnego może nawet zahaczać o stany nowo-
tworowe. Taka sytuacja może też wystąpić, gdy jesteśmy po ra-
dio- czy chemioterapii oraz w przypadku dużych zakażeń wiru-
sowych lub przy niewydolności nerek.
Istnieje też taka jednostka chorobowa jak pierwotna małopłytko-
wość immunologiczna, w której układ odpornościowy zaczyna wytwa-
rzać przeciwciała przeciwko swoim własnym płytkom – to bardzo częsta
przyczyna małopłytkowości przy braku innych zaburzeń.

O czym świadczy zbyt wysoka liczba płytek krwi?

Zbyt wysoka liczba naszych płytek krwi zwany jest trombocytozą.


Powstaje wtedy duże ryzyko zaczopowania naszych naczyń krwiono-
śnych.

461
R ozszyfruj swoją krew

Może dochodzić do:


• nasilonego powstawania zakrzepów,
• możemy być bardziej narażeni na zawały, udary i rozwój miaż-
dżycy,
• wysoka liczba płytek sugeruje też stany zapalne w układzie
krwionośnym i nasilone uszkadzanie śródbłonka naczyń, co jest
silnie powiązane ze zwiększonym ryzykiem powstawania zmian
miażdżycowych (o tym szeroki pakiet informacji znajdziesz
w rozdziale dotyczącym lipidogramu).
Pamiętajmy, że wszystkie stany, w których dojdzie do przerwania
naczyń krwionośnych, powinny dać nam we krwi obraz zwiększonej
liczby płytek krwi. Czyli każde jednorazowe krwawienie, zranienie, od-
danie krwi, utrata krwi, obraz po miesiączce, po operacji, po wyraźnym
zranieniu – to wszystko sytuacje, w których powinniśmy w okresie kilku
dni od wydarzenia zaobserwować zwiększenie liczby płytek krwi. W ta-
kiej sytuacji jest to prawidłowe, dlatego że płytki krwi są wtedy potrzeb-
ne, żeby zatrzymać krwawienie.
Kiedy jednak płytki krwi są permanentnie podwyższone, może to
oznaczać, że mamy właśnie długotrwałe stany zapalne, które kończą się
uszkodzeniami naczyń krwionośnych, przez co płytki krwi ciągle są po-
trzebne, żeby te stany goić.
Może to być powiązane też z uszkodzeniami w przewodzie pokar-
mowym, np. z:
• aktywnymi, krwawiącymi wrzodami,
• z nadżerkami w przewodzie pokarmowym,
• z chorobami takimi jak np. choroba Leśniowskiego-Crohna,
reumatoidalne zapalenie stawów, wrzodziejące zapalenie jelita
grubego.

462
P raktyczny poradnik dla każdego

Wszystkie choroby, przy których możemy mieć uszkodzenia prze-


wodu pokarmowego na całej jego długości i związane z tym różnego ro-
dzaju wewnętrzne krwawienia, np. przy wrzodach. Ponieważ płytki krwi
będą nam wzrastać, zarówno gdy będziemy mieć wewnętrzne (np. wła-
śnie przy wrzodach), jak i zewnętrzne krwawienia (np. gdy się zranimy).
Wysoka liczba płytek może też wskazywać na:
• infekcje, zwłaszcza w czasie, kiedy namnażają się patogeny, czy-
li stany ostre,
• duży wysiłek fizyczny, kiedy jesteśmy po intensywnym trenin-
gu, kiedy mamy jakieś uszkodzenia mięśni, kiedy potrzebujemy
większej regeneracji.
• zaburzoną gospodarkę cukrową. Jeżeli jesteśmy narażeni na cią-
gle wysokie stężenie glukozy we krwi, czyli podchodzimy pod
insulinooporność, cukrzycę typu 2 czy też źle prowadzoną cu-
krzycę typu 1, to również możemy mieć podwyższone płytki
krwi, ponieważ wysoki poziom glikacji naszych tkanek uszkadza
nam naczynia krwionośne, a płytki potrzebne są do regeneracji,
• przyjmowanie doustnych środków antykoncepcyjnych. Jako jed-
no z najczęstszych powikłań dotyczących przyjmowania table-
tek antykoncepcyjnych wymienia się właśnie problemy z krzep-
nięciem i zwiększone ryzyko zatorowości w naczyniach krwio-
nośnych.
Oczywiście stan utrzymującej się zbyt wysokiej liczby płytek krwi
może być powiązany z bardzo poważnymi jednostkami chorobowymi,
np. z nowotworami. Najczęściej wtedy będą one dotyczyły płuc, krwa-
wień z przewodu pokarmowego, problemów z jajnikami lub mięśnia-
ków w macicy.
Zwiększona liczba płytek krwi może być wyłącznie zjawiskiem
przejściowym, które wtedy jest prawidłowe.

463
R ozszyfruj swoją krew

Wskaźniki określające cechy płytek krwi w morfologii

Tak jak przy czerwonych krwinkach mieliśmy wskaźniki mówiące


o rozmiarach krwinek i ich cechach fizycznych, tak również w przypad-
ku płytek krwi mamy takie parametry i zawsze analizujemy je łącznie
z ogólną liczbą płytek krwi.
Są nimi:

MPV w wynikach krwi

Wskaźnik, na podstawie którego określa się średnią objętość pły-


tek krwi (trombocytów). Mówi nam on, czy płytki są duże, zbyt małe
czy o odpowiedniej wielkości. Wartość MPV znacznie ułatwia podanie
przyczyny małopłytkowości lub nadpłytkowości.
↓ MPV – Płytki są mniejsze niż prawidłowe; zwykle starsze płyt-
ki są mniejsze niż młode, więc niskie MPV może wskazywać na zmniej-
szone wytwarzanie płytek w szpiku kostnym.
↑ MPV – Duża liczba płytek dużych i/lub olbrzymich; młode płyt-
ki są większe niż starsze, więc wzrost MPV może wskazywać na zwięk-
szone wytwarzanie i szybsze uwalnianie płytek do krwi krążącej.
+ pozostałe podobnie jak w PLT.

464
P raktyczny poradnik dla każdego

PDW w wynikach krwi

Mówi on, jaki procent płytek odbiega pod względem objętości od


przeciętnej płytki krwi.
Znaczne zróżnicowanie objętości płytek może świadczyć o zaburze-
niach w ich produkcji.
Jeżeli wynik PDW jest prawidłowy, oznacza to, że większość płytek
krwi ma zbliżoną wielkość – to prawidłowa sytuacja, jakiej oczekujemy.
W przypadku kiedy PDW przekracza górną wartość prawidłową,
wynik należy interpretować w ten sposób, że w badanej próbce było
znaczne zróżnicowanie wielkość płytek. W krwiobiegu pacjenta są obec-
ne małe i duże trombocyty, co sugeruje zaburzenia wytwarzania.
Jeżeli zestawimy ze sobą wyniki średniej objętości płytek krwi
(MPV) oraz wskaźnik anizocytozy płytek krwi (PDW), można otrzy-
mać następującą interpretacje wyniku:
• wzrost MPV i PDW często towarzyszy infekcjom bakteryjnym,
szczególnie w pierwszej (wczesnej) fazie zapalenia. Może poja-
wić się również w plamicy małopłytkowej, a także w przewle-
kłych białaczkach,
• wzrost PDW z jednoczesnym spadkiem MPV może pojawić się
w przebiegu anemii hipoplastycznej, niedokrwistości megabla-
stycznej, a także w trakcie chemioterapii.

465
R ozszyfruj swoją krew

P-LCR w wynikach krwi

Oznaczenie odsetka dużych lub olbrzymich płytek krwi jest bada-


niem dodatkowym mającym na celu przedstawienie dokładniejszego
obrazu układu płytkowego pacjenta.
Badania P-LCR nie wykonuje się standardowo przy każdym ozna-
czeniu płytek krwi, lekarz musi je zlecić w przypadku podejrzenia zabu-
rzeń związanych z płytkami krwi.
PLC-R podwyższone wraz nieprawidłowymi wynikami pozosta-
łych parametrów krwi świadczy o patologii, jaka występuje w układzie
krwiotwórczym. Powstałe płytki mają dłuższy czas swojego przeżycia,
wykazują zwiększone tendencje do łączenia się w większe struktury, ła-
twiej przylegają do naczyń. Może to sugerować słaby rozkład płytek
i obciążenie śledziony albo niedobór witaminy B9/B12.

Jakie czynniki będą istotnie wpływać na wyniki białych krwinek


w morfologii?
O tym, jak ważne dla naszego organizmu są leukocyty i jakie peł-
nią funkcje, już sobie mówiliśmy. W tej części zajmiemy się interpreta-
cją wyników oraz bardziej szczegółowo przedstawimy każdy z rodzajów
białych krwinek tak, by ich odczytywanie w morfologii było dla Ciebie
łatwe niczym… chciałoby się napisać „bułka z masłem”, ale nie poleca-

466
P raktyczny poradnik dla każdego

my bułek, więc po prostu: byś wyniki odczytywał w mgnieniu oka, wie-


dząc, co i jak. Oczywiście ideałem byłby wynik mieszczący się w warto-
ści zalecanej – najlepiej mieścić się w środku normy. Musisz też pamię-
tać o kilku ważnych aspektach, które mogą wpływać na wyniki białych
krwinek w badaniu i wprowadzić specyficzne zmiany.
Główne czynniki, które mogą zmieniać nasze wyniki, to:
• duża utrata krwi, krwotoki oraz zabiegi operacyjne, przy któ-
rych tracimy dużą ilość krwi. Również kobiety po porodzie
w okresie połogu będą miały zmienione parametry czerwo-
nych krwinek. W tych sytuacjach mamy dwie opcje. Pierwszą
z nich jest obniżenie liczby białych krwinek wynikająca z utra-
ty dużej objętości krwi, która – jak już wiesz – jest mieszaniną
osocza oraz białych i czerwonych krwinek. Druga możliwość
jest taka, że przy mniejszych krwawieniach oraz w kilka dni po
utracie krwi liczba białych krwinek powinna wrócić do warto-
ści wyjściowych lub nieco się podwyższyć ze względu na udział
w ochronie organizmu przed zakażeniami i powikłaniami wyni-
kającymi z ran oraz ilościowej utraty objętości krwi. Białe krwin-
ki mogą się regenerować szybciej niż czerwone, bo część z nich
podróżuje przez naczynia nie w głównym nurcie (jak czerwo-
ne krwinki), lecz przy ścianie naczynia, w tzw. puli marginalnej.
Kiedy pobieramy krew do badania, nie pobieramy jej z puli mar-
ginalnej. W momencie stresu czy np. zranienia właśnie leukocy-
ty z puli marginalnej przechodzą do głównego nurtu,
• ciąża. W czasie ciąży liczba białych krwinek może ulegać waha-
niom – możliwy jest spadek WBC ze względu na to, że w cie-
le matki rozwija się nowe życie, które posiada obcy materiał ge-
netyczny (w końcu 50% materiału genetycznego jest po mamie,
a 50% po tacie). Może więc się zdarzyć, że – aby nie odrzucić
płodu – układ odpornościowy się wyciszy. Z kolei w trzecim try-
mestrze i w okresie połogu może się zdarzyć, że liczba białych

467
R ozszyfruj swoją krew

krwinek wzrośnie i będzie to również prawidłowa reakcja wyni-


kająca z większej potrzeby ochrony organizmu swojego i dziec-
ka przez patogenami.
Jeśli w ciąży wyniki WBC będą znacznie podwyższone, np. 2–3
krotnie w stosunku do obowiązujących wartości odniesienia, na-
leży koniecznie skonsultować to z lekarzem i poszerzyć diagno-
stykę – być może rozwija się poważny stan chorobowy lub kon-
flikt serologiczny pomiędzy krwią matki a krwią dziecka. Wzra-
stają wtedy głównie limfocyty,
• suplementacja środkami, które mają wyraźnie wzmocnić od-
porność, np. stosowanie leczniczych grzybów typu shitake, ma-
itake i wyciągów z nich, kuracje pyłkiem pszczelim, duże daw-
ki witaminy C, D i innych komponentów wspierających białe
krwinki (wiele z nich opisanych jest w dziale dotyczącym die-
ty i suplementacji dla wsparcia odporności). Przy ich zażywaniu
liczba białych krwinek może się podwyższyć lub wymodulować,
np. jeśli będziemy zażywać duże ilości kwercetyny przy alergii,
możemy mieć niższą reakcję ze strony bazofili czy eozynofili
związanych z reakcjami histaminowymi, ponieważ kwercetyna
również działa przeciwhistaminowo. Jest to jednak zawsze sytu-
acja bardzo indywidualna i do obserwacji,
• intensywny trening lub wysiłek fizyczny przed badaniem. Od-
bycie na dzień przed badaniem intensywnego treningu lub
zwiększone zażycie ruchu – długi spacer, rąbanie drewna na
opał czy intensywny stosunek płciowy – mogą wpłynąć na wyni-
ki Twojej morfologii. Parametry mogą wskazywać podwyższo-
ną liczbę białych krwinek w wyniku aktywności fizycznej. Oso-
by, u których będzie dochodziło do wyczerpania ze względu na
zbyt duży wysiłek fizyczny (np. sportowcy zawodowi, osoby in-
tensywnie trenujące amatorsko), mogą cechować się obniżeniem
WBC wynikającym z długotrwałego przeciążenia,

468
P raktyczny poradnik dla każdego

• osoby starsze mogą mieć niższe parametry białych krwinek ze


względu na osłabiony układ immunologiczny z racji wieku,
• dzieci, noworodki i młodzież powinna cechować silna krew,
w tym górne granice zakresu prawidłowego dla na WBC oraz
środkowe widełki pozostałych parametrów białych krwinek.
Te grupy wiekowe mają inne zakresy referencyjne właśnie ze
względu na rozwijający się i intensywnie trenujący układ od-
pornościowy. Jeśli więc już u małego dziecka widzimy niskie
parametry białych krwinek, powinno nas to wyraźnie zanie-
pokoić. Jeśli mamy do czynienia z infekcją u dziecka, to bia-
łe krwinki powinny wzrosnąć wyraźnie ponad wartość fizjolo-
giczną, dzięki czemu zobaczymy, że jego układ odpornościowy
jest silny i walczy sprawnie z infekcjami. Jeśli natomiast wzrost
białych krwinek będzie znaczny, np. 10–30 razy i więcej ponad
wartości referencyjne, koniecznie wybierzmy się do lekarza,
który pomoże nam wdrożyć szerszą diagnostykę i sprawdzi,
czy przypadkiem nie będzie to białaczka. Generalnie u dzie-
ci mówi się o dwóch skrzyżowaniach. Noworodek rodzi się
z przewagą neutrofili (jak u dorosłego). Po 1 roku życia do
głosu dochodzą jednak limfocyty i to one zaczynają domino-
wać (pierwsze skrzyżowanie). Organizm uczy się całkowicie
sam produkować przeciwciała, te od matki się wyczerpują, a te
otrzymywane z mlekiem przestają być wystarczające. Najbliż-
szych 5 lat będzie decydujące dla kształtowania się układu im-
munologicznego małego człowieka. Po tym czasie nastąpi ko-
lejny wielki krok – szkoła. Tak się dzieje, że akurat wówczas, od
6–7 roku życia, dochodzi do drugiego skrzyżowania i z powro-
tem zaczynają dominować neutrofile. Dziecko jest immuno-
logicznie gotowe na kontakt z rówieśnikami. Warto wiedzieć,
jak zmienia się morfologia dzieci, gdyż obniżanie i podwyż-
szanie parametrów w okresach skrzyżowań może zachodzić
niejednoczasowo, co może budzić niepokój rodziców. Przykła-

469
R ozszyfruj swoją krew

dowo, u sześciolatka najpierw spadną limfocyty, a potem wzro-


sną neutrofile,
• palenie papierosów, spożywanie alkoholu oraz niezdrowa
dieta (bogata w cukry proste, tłuszcze trans i nadmiar omega-6)
również mogą być widoczne w morfologii. Dając obraz podwyż-
szonych białych krwinek, zwłaszcza tych fagocytujących, czy-
li monocytów i neutrofili, układ odpornościowy będzie miał co
robić przy takim złym prowadzeniu się i ciągle będzie pobudza-
ny negatywnymi bodźcami,
• alergie pokarmowe również mogą być widoczne w obrazie bia-
łych krwinek. Jeśli kontakt z alergenem obciążającym układ od-
pornościowy trwa i dany produkt jest spożywany lub wdycha-
ny (w przypadku alergii wziewnej), będziemy mieć podwyższo-
ną liczbę białych krwinek, a wśród nich również limfocyty, eozy-
nofile, bazofile i monocyty lub tylko któreś spośród nich. Z ko-
lei przy osłabionym organizmie i dużych niedoborach żywie-
niowych, pomimo hulającej alergii, możemy widzieć niskie pa-
rametry białych krwinek,
• przeziębienia, infekcje, zwłaszcza kiedy mamy do czynie-
nia z widocznymi symptomami infekcji lub zapalenia: gorącz-
ką i dreszczami, bólem mięśni, bólem głowy, zaczerwienienia-
mi, opuchnięciami węzłów chłonnych. Powinniśmy wtedy zo-
baczyć wyraźnie podwyższoną (nawet kilkukrotnie ponad nor-
mę) liczbę białych krwinek, zwłaszcza limfocytów i neutrofili.
Jeśli w tych stanach nie zobaczymy podwyższonych wyników, to
jest to niekorzystna prognoza i mówi słabym układzie odporno-
ściowym, więc i rokowania wyjścia z infekcji mogą być gorsze,
• choroby autoimmunologiczne i przewlekłe (np. reumatoidal-
ne zapalenie stawów, nieswoiste choroby zapalne jelit) – w fa-
zach nasilenia objawów i w pierwszych etapach choroby bia-
łe krwinki będą podwyższone. Jeśli proces chorobowy bardzo

470
P raktyczny poradnik dla każdego

szybko postępuje lub trwa wiele lat, możemy widzieć po mor-


fologii przeciążanie i osłabienie odporności w kierunku osłabie-
nia białych krwinek, zwłaszcza jeśli zobaczymy niskie limfocyty
i niską liczbę WBC. Będzie to znak, że choroba wyraźnie prze-
ciąża organizm lub że dana osoba nie dba o siebie wystarczająco,
• choroby przebiegające z obniżeniem odporności – przykła-
dem jest AIDS (nabyty zespół niedoboru odporności) rozwija-
jący się w wyniku zakażenia wirusem HIV. Choroba ta prowa-
dzi do stopniowego obniżania liczby limfocytów i do obniżania
liczby białych krwinek w rozmazie,
• silny stres. Długotrwały stres związany z przeciążeniem organi-
zmu będzie nas sabotował i osłabiał nasz układ odpornościowy.
Zatem obniżone wyniki leukocytów mogą być związane z prze-
ciążeniem organizmu stresem. Krótkotrwały stres będzie dawał
obraz podwyższonych parametrów białych krwinek. Dlatego je-
śli przed badaniami przeżyłeś jakiś silny stres, to pamiętaj, że
może to mieć wpływ na obraz Twoich wyników,
• otyłość, zbyt wysoka masa ciała. Tkanka tłuszczowa wytwarza
całe mnóstwo czynników prozapalnych stymulujących zapale-
nia w organizmie. Jak już wiesz z wcześniejszej części opisują-
cej stan zapalny, komórki układu odpornościowego są niezbęd-
nym elementem przy stanach zapalnych i biorą w nich aktywny
udział. Stąd też osoby otyłe mogą cechować się podwyższonymi
parametrami WBC,
• duża liczba stanów zapalnych, zmiany miażdżycowe. Jak już
wiesz z wcześniejszej części opisującej stan zapalny komórki
układu odpornościowego są niezbędnym elementem przy sta-
nach zapalnych i biorą w nich aktywny udział. Dlatego podwyż-
szone białe krwinki mogą też sugerować dużą liczbę stanów za-
palnych w organizmie.

471
R ozszyfruj swoją krew

Na co jeszcze zwrócić uwagę przy wynikach WBC?


Przy pojawiających się zaburzonych wynikach powinniśmy monito-
rować, jak się one zmieniają w czasie. Przykładowo, w trakcie infekcji,
zaraz po infekcji lub po czynnikach silnie obciążających układ odpor-
nościowy wyniki WBC powinny być wyraźnie podwyższone, po okresie
rekonwalescencji (przynajmniej tydzień/dwa) natomiast powinny wró-
cić one do wartości sprzed choroby, wykazując, że organizm wrócił do
równowagi.
Jeśli kolejne badania wykazują brak zmiany nieprawidłowego wyni-
ku na lepszy lub coraz większe odchylenia od przyjętych zakresów pra-
widłowych, jest to wskazówka, że albo stosowana kuracja jest niesku-
teczna, albo stan chorobowy się nasila. Sytuacja, w której wynik coraz
bardziej zbliża się do prawidłowego w kolejnych wynikach, będzie nam
mówiła, że idziemy w dobrą stronę.

472
P raktyczny poradnik dla każdego

Liczba białych krwinek może być niższa u osób (i może to być cechą
fizjologiczną):
• niskich, drobnych, z małą masą ciała i niedowagą. Są one po-
równywane do średniej normy społeczeństwa, wśród której prze-
waża prawidłowa lub wysoka masa ciała, dlatego osoby drobne
mogą mieć niższe wyniki białych krwinek i u nich może to nie
świadczyć o zaburzeniach metabolizmu,
• starszych, powyżej 65 roku życia. Z wiekiem z roku na rok ob-
niża się sprawność i tempo pracy szpiku kostnego, również tra-
wienie i procesy wchłaniania substancji odżywczych z jedzenia
ulegają pogorszeniu. Stąd większe prawdopodobieństwo niskich
wskaźników u osoby starszej, zwłaszcza jeśli jeszcze będzie mieć
niską masę ciała.

Lepiej jest mieć podwyższoną czy obniżoną liczbę białych krwinek?


Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi, bo zależy to od przypadku
i kontekstu. W przypadku infekcji, stanów zapalnych i stanów obciąże-
nia organizmu zdecydowanie lepiej mieć wyższe wyniki białych krwi-
nek, ponieważ świadczy to o zdolności organizmu do obrony. Kiedy jed-
nak mamy czynniki chorobotwórcze, a liczba naszych białych krwinek
jest niska, sugeruje to kiepski stan układu odpornościowego trwający nie
od dziś, ponieważ mechanizmy regeneracyjne, zapasy witamin i minera-
łów starczą na dość długo, niekiedy na kilka lat. Łatwiej będzie obniżyć
zbyt wysokie wyniki niż podwyższyć niską liczbę białych krwinek, po-
nieważ ta niska liczba zazwyczaj będzie związana z dużym niedożywie-
niem, osłabieniem lub przeciążeniem.

PAMIĘTAJ!
Wyniki badań zawsze interpretujemy indywidualnie. Zazwyczaj od-
chylenia w morfologii świadczą o niedoborach żywieniowych, zbyt du-
żym stresie, przepracowaniu czy odwodnieniu. Jeśli jednak odchylenia

473
R ozszyfruj swoją krew

w wynikach są bardzo gwałtowne i zmieniły się na Twoją niekorzyść


w krótkim czasie lub jeśli od wielu lat walczysz z pogarszającymi się wy-
nikami, problem może być dużo poważniejszy niż tylko niedobory czy
przepracowanie. Może to być wynikiem poważnych jednostek chorobo-
wych i wtedy zawsze warto te wyniki skonsultować z doświadczonym
specjalistą lub dobrym lekarzem.

Jak rozumieć wyniki leukocytów, czyli WBC łącznie, o czym świad-


czy wynik w morfologii? Jakie są zakresy referencyjne dla dzieci?
W morfologii oznaczane skrótem WBC.

Zbyt wysoka liczba krwinek białych


Zbyt wysoki wynik zwany jest leukocytozą.
Najczęściej związany jest on z ostrym stanem zapalnym, np. infek-
cją. Liczba białych krwinek może wtedy wzrastać kilkukrotnie lub na-
wet kilkunastokrotnie. Wyższe wyniki powinny wzbudzić naszą czuj-

474
P raktyczny poradnik dla każdego

ność w kierunku białaczek, zwłaszcza jeśli wynik wzrasta 100-krotnie


i więcej powyżej górnej wartości zakresu dla wieku i płci.

Przy leukocytozie w pierwszej kolejności będziemy podejrzewać:


• czynniki fizjologiczne. Występuje m.in. u noworodków, w prze-
biegu ciąży i w okresie połogu, może też wystąpić po intensyw-
nym wysiłku fizycznym lub być wywołana przez silne sytuacje
stresowe, ból, przegrzanie organizmu (np. po intensywnym opa-
laniu) i nadmierne ochłodzenie lub być skutkiem spożycia po-
siłku,
• wyższe wyniki WBC występują u palaczy,
• alergie, astma w okresie nasilenia objawów,
• chroniczny stres, nadmierne wytwarzanie kortyzolu,
• nadmiar węglowodanów w diecie, dieta prozapalna,
• duże liczby stanów zapalnych w organizmie wywołanych złym
stylem życia lub nieprawidłową dietą.
W tych przypadkach wzrost WBC raczej będzie nieznaczny – nieco
górnej wartości zakresu normy lub podchodzący pod jego górną granicę.
Pamiętajmy też, że wiele leków wpływa na liczbę leukocytów. Do
preparatów podwyższających ją należą m.in. allopurynol, aspiryna, chlo-
roform, kortykosteroidy, adrenalina, heparyna, chinidyna i triamteren.

Wyniki znacznie podwyższone w stosunku do zakresów referencyj-


nych będą nas kierowały ku podejrzeniom:
• zakażeń o różnym podłożu: bakteryjnych, wirusowych, grzybi-
czych, pasożytniczych,
• stanów zapalenia narządów wewnętrznych, np. zapalenia wątro-
by czy martwic tkanek, np. zawału serca,

475
R ozszyfruj swoją krew

• ostrych krwotoków, urazów, napadów kolki (np. nerkowej), opa-


rzeń zajmujących dużą powierzchnię ciała,
• zapalnych chorób autoimmunologicznych w nasileniu, np. RZS,
chorób zapalnych jelit,
• zatruć pokarmowych w aktywnej fazie,
• nowotworów, w tym chorób hematoonkologicznych, np. róż-
nych odmian białaczki,
• przedawkowania leków/hormonów,
• odczynów poszczepiennych.

Jakie objawy mogą temu towarzyszyć?


Nadpobudliwość, zwiększona zdolność do agresji, podenerwowanie,
nadmierne pobudzenie, niepokój. Obrzęki, zaczerwienienia, pokrzyw-
ki, powiększone węzły chłonne, gorączka, bóle głowy, bóle mięśni, bóle
stawów – to typowe symptomy pobudzonego układu odpornościowego.

Zbyt niski niska liczba krwinek białych


Zbyt niski wynik zwany jest leukopenią.
Przedłużający się w badaniach wskazuje na chroniczne osłabienie
organizmu i może powstawać wskutek nasilonego zużywania i niszcze-
nia leukocytów lub w wyniku osłabionej ich produkcji.

Objawy ogólne, jakie mogą temu towarzyszyć:


• obniżona energia życiowa. Podatność na wpływy z zewnątrz,
brak wewnętrznej siły i stabilności, brak odporności,
• częste zachorowania, słaba regeneracja organizmu. Ciężki prze-
bieg chorób, przeziębień i długi okres rekonwalescencji po nich,
• spowolnione gojenie się ran,

476
P raktyczny poradnik dla każdego

• uczucie wyczerpania, problemy ze snem i z zasypianiem,


• pojawiające się afty i owrzodzenia w jamie ustnej, opryszczka
wargowa,
• częste stany podgorączkowe lub gorączki pojawiające się bez ob-
jawów konkretnej choroby,
• częste infekcje górnych dróg oddechowych, np. angina czy zapa-
lenie płuc, zapalenie zatok,
• duże liczby alergii, nadwrażliwości pokarmowych, skórnych czy
oddechowych,
• słaby stan uzębienia.

W pierwszej kolejności powinniśmy podejrzewać/możliwe przyczy-


ny:
• osłabioną ochronę organizmu przed czynnikami zewnętrznymi
i patogenami, słabe możliwości regeneracyjne,
• niedożywienie, niedobory składników pokarmowych, m.in. że-
laza, kwasów omega-3, cynku, selenu, witamin z grupy B, mie-
dzi, witaminy C,
• zbyt niska podaż kalorii i składników odżywczych, zbyt mono-
tonna dieta niezapewniająca odpowiedniego odżywienia orga-
nizmu,
• problemy z trawieniem i/lub wchłanianiem w przewodzie po-
karmowym,
• kontakt z czynnikami upośledzającymi prawidłowe wytwarza-
nie białych krwinek, np. praca w silnie obciążających fizycz-
nie warunkach, zmiany nocne, kontakt z dużą ilością farb, roz-
puszczalników, środków ochrony roślin i innych chemicznych
substancji (zwykle dotyczy osób, które są narażone na kontakt
z tymi substancjami w związku z wykonywanym zawodem).

477
R ozszyfruj swoją krew

Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż te wyżej wymienione podej-


rzenia, to zbyt niska liczba białych krwinek może wskazywać na po-
ważniejsze stany zagrożenia naszego zdrowia:
• ciężkie zakażenia wirusowe, np. grypa, odra, różyczka, ospa
wietrzna,
• ciężkie zakażenia bakteryjne, jak gruźlica lub dury,
• zaburzenia autoimmunologiczne, w których organizm niszczy
własne leukocyty (np. w układowym toczniu rumieniowatym),
• choroby autoimmunologiczne długo trwające i będące przecią-
żeniem organizmu i mechanizmów obronnych,
• uszkodzenia szpiku kostnego, np. przez leki, urazy,
• uszkodzenia szpiku przez promieniowanie jonizujące, np. radio-
terapia, lub przez chemioterapię,
• uszkodzenie szpiku w wyniku jego naciekania przez proces bia-
łaczkowy lub inny proces nowotworowy, np. przerzuty do szpi-
ku,
• niewydolność wątroby.
W tych jednostkach zaobserwujemy raczej wyraźne obniżenie licz-
by białych krwinek poniżej zalecanych wartości.
Pamiętajmy też, że liczbę leukocytów obniżać mogą niektóre anty-
biotyki, leki przeciwdrgawkowe, leki przeciwhistaminowe, barbiturany,
leki stosowane w chemioterapii, diuretyki, sulfonamidy, leki przeciwp-
sychotyczne.

478
P raktyczny poradnik dla każdego

Limfocyty

Limfocyty są bardzo istotnymi komórkami wśród białych krwinek.


Można by nadać im rolę dowódców oddziałów specjalnych wskazują-
cych drogę pozostałym białym krwinkom. Są rozlokowane po całym or-
ganizmie, we wszystkich tkankach poza ośrodkowym układem nerwo-
wym. Krążą nieustannie pomiędzy układem limfatycznym a krwiono-

479
R ozszyfruj swoją krew

śnym niczym zwiadowcy monitorujący teren. Powstają też w różnych


tkankach, m.in. w szpiku kostnym, śledzionie, w przewodzie pokarmo-
wym, w węzłach chłonnych. Obliczono, że gdyby zebrać wszystkie lim-
focyty zgromadzone w organizmie, to ich masa wynosiłaby ponad kilo-
gram! Imponująca wartość, przy okazji to jest niezwykle cenny kilogram
w naszym ciele, wręcz na wagę złota.
Limfocyty podzielone są na 3 specjalistyczne oddziały:
Limfocyty B – mówi się o nich, że są szpikozależne (najwięcej
z nich produkowanych jest w szpiku kostnym), zajmują ok. 15% łącz-
nej puli limfocytów. Krążą one w poszukiwaniu antygenu pasującego do
receptorów (rozpoznanie komórki wroga). Kiedy limfocyty B trafiają na
pasujący antygen „pokazany” im przez komórkę prezentującą antygen
(antygen to komórka, która wywołuje reakcję układu odpornościowego;
może to być komórka własnego ciała lub obcy antygen, np. bakteryjny),
przyłączają się do niego i włączają alarm, kiedy dostaną sygnał z limfo-
cytu T pomocniczego. Po uruchomieniu alarmu limfocyt taki zaczyna
się dzielić bardzo szybko, produkując swoje własne klony, z których po-
wstają komórki pamięci, zapamiętujące wygląd i cechy wroga, oraz tzw.
komórki plazmatyczne wytwarzające przeciwciała.

Komórki plazmatyczne produkują przeciwciała w niezwykłym tem-


pie i potrafią uwalniać dziesiątki tysięcy przeciwciał na sekundę. Te wy-
tworzone przeciwciała połączone z antygenem są jak wetknięte fla-
gi z napisem „tu jest wróg, atakujcie na całego!”. Makrofagi powstające

480
P raktyczny poradnik dla każdego

z monocytów i komórek dendrytycznych namierzają je wtedy w błyska-


wicznym tempie, przybywają na miejsce i dosłownie zjadają kompleks
antygen–przeciwciało. W takiej reakcji można powiedzieć, że organizm
zyskuje odporność na zwalczony antygen, ponieważ komórki pamięci
doskonale zapamiętają na przyszłość, jak walczyć z tym konkretnym in-
truzem i błyskawicznie uruchomią cały system zarządzania kryzysowe-
go, aktywując sprawnie potrzebne do zniszczenia wroga wyspecjalizo-
wane oddziały.
Limfocyty T – grasicozależne (dojrzewają głównie w grasicy), sta-
nowią większość (ok. 70%) limfocytów, są wytwarzane głównie w szpi-
ku kostnym, ale umiejętności rozpoznawania i namierzania wrogów zy-
skują w grasicy, w układzie limfatycznym przewodu pokarmowego. Po-
siadają specyficzne limfocyty pomocnicze, supresorowe i cytotoksycz-
ne (zabijają komórki zakażone wirusami, komórki nowotworowe). Lim-
focyty pomocnicze Th (helper) są bardzo ważne dla pracy pozostałych
limfocytów. Ich podstawowym zadaniem jest aktywacja limfocytów B
oraz limfocytów T – zabójców. Są one aktywowane, kiedy zawiadomi
je makrofag lub komórka dendrytyczna, które to łapią wnikającego do
organizmu intruza i prowadzą go do najbliższego węzła chłonnego, by
dumnie zaprezentować limfocytom Th, co znalazły. Proces ten nazywa-
ny jest prezentacją antygenu. Limfocyt pomocniczy Th zostaje aktywo-
wany, kiedy jego receptor rozpozna dany antygen. Gdy limfocyt pomoc-
niczy już rozpozna wroga, działa na zasadzie zero-jedynkowej i już nie
cofnie reakcji, a rozpoczyna kaskadę procedur mających zniszczyć wro-
ga z jak największą skutecznością. Zaczyna on produkować specyficzne
substancje zwołujące limfocyty T i B oraz inne komórki układu odpor-
nościowego.
Limfocyty NK (Natural Killers) – wyspecjalizowani zabójcy do za-
dań specjalnych, nie biorą jeńców i nie odpuszczą żadnemu niebezpiecz-
nemu wrogowi. Szczególnie wyspecjalizowane w atakowaniu wirusów
oraz komórek nowotworowych.

481
R ozszyfruj swoją krew

Niektóre spośród limfocytów żyją nawet kilka lat, dzięki czemu kie-
dy nabierzemy odporności w prawidłowej reakcji układu odpornościo-
wego na dany antygen, np. na antygeny świnki, to więcej ta choroba
nie będzie już dla nas groźna. Kiedy jednak coś w układzie limfocytów
szwankuje, możemy mieć do czynienia z sytuacją, gdy jako wróg zosta-
nie rozpoznany niewłaściwy antygen, np. jakiś pokarm albo własna tkan-
ka. Takie sytuacje są niebezpieczne i prowadzą do powstawania alergii
lub chorób autoimmunologicznych. Dlatego dbanie o swój układ odpor-
nościowy jest jednym z naszych najważniejszych życiowych zadań.

Zbyt wysoka liczba limfocytów


Nazywana limfocytozą
Jeśli WBC i Lymph są podwyższone à infekcja ostra
Jeśli WBC jest obniżone, a Lymph wysokie à długotrwała infekcja
Lymph może być wysokie, gdy NEUT są niskie i odwrotnie

Wyniki te analizujemy łącznie z pozostałymi parametrami mor-


fologii i rozmazu białych krwinek.
W pierwszej kolejności podejrzewamy to, co w przypadku wyso-
kiego WBC.

Przy leukocytozie ponadto będziemy podejrzewać:


• czynniki fizjologiczne. Występuje m.in. u noworodków, podczas
ciąży i w okresie połogu, może też wystąpić po intensywnym
wysiłku fizycznym lub być wywołana przez silne sytuacje streso-
we, ból, przegrzanie organizmu (np. po intensywnym opalaniu)
i nadmierne ochłodzenie lub być skutkiem spożycia posiłku,
• wyższe wyniki WBC występują u palaczy,
• alergie, astma w okresie nasilenia objawów,

482
P raktyczny poradnik dla każdego

• chroniczny stres i przeciążenie nadnerczy, nadmierne wytwarza-


nie kortyzolu,
• nadmiar węglowodanów w diecie, dieta prozapalna,
• duże liczby stanów zapalnych w organizmie wywołanych złym
stylem życia lub nieprawidłową dietą.
W tych przypadkach wzrost limfocytów raczej będzie nieznaczny –
nieco powyżej zakresu odniesienia lub podchodzący pod jego górną gra-
nicę.

Poza tym zbyt wysoki wynik może wskazywać na:


• ostre zakażenia wirusowe (np. ospa, EBV, herpes, rubella),
• niektóre zakażenia bakteryjne (np. krztusiec, gruźlica),
• toksoplazmoza w fazie aktywnej,
• przewlekłe choroby zapalne i autoimmunologiczne we wcze-
snym stadium (np. wrzodziejące zapalenie okrężnicy),
• chłoniaki, w tym przewlekła białaczka limfocytowa,
• zapalenie wątroby,
• nadczynność tarczycy.
W tych przypadkach limfocyty będą znacznie powyżej wartości re-
ferencyjnych.

Zbyt niska liczba limfocytów


Nazywany limfopenią
Wyniki te analizujemy łącznie z pozostałymi parametrami mor-
fologii i rozmazu białych krwinek.
W pierwszej kolejności podejrzewamy to, co w przypadku niskie-
go WBC.

483
R ozszyfruj swoją krew

Ponadto podejrzewamy:
• osłabioną ochronę organizmu przed czynnikami zewnętrznymi
i patogenami, słabe możliwości regeneracyjne,
• niedożywienie, niedobory składników pokarmowych, m.in. że-
laza, kwasów omega-3, cynku, selenu, witamin z grupy B, mie-
dzi, witaminy C,
• zbyt niską podaż kalorii i składników odżywczych, zbyt mono-
tonną dietę niezapewniająca odpowiedniego odżywienia orga-
nizmu,
• problemy z trawieniem i/lub wchłanianiem w przewodzie po-
karmowym,
• kontakt z czynnikami upośledzającymi prawidłowe wytwarza-
nie białych krwinek, np. praca w silnie obciążających fizycz-
nie warunkach, zmiany nocne, kontakt z dużą ilością farb, roz-
puszczalników, środków ochrony roślin i innych chemicznych
substancji (zwykle dotyczy osób, które są narażone na kontakt
z tymi substancjami w związku z wykonywanym zawodem).

Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż te przyczyny, to zbyt niska liczba


limfocytów może wskazywać na poważniejsze stany zagrożenia na-
szego zdrowia:
• zaburzenia autoimmunologiczne (np. toczeń, reumatoidalne za-
palenie stawów),
• zakażenia (np. HIV, WZW, tyfus brzuszny, grypa),
• uszkodzenie szpiku kostnego (np. radioterapia, chemioterapia),
• leczenie kortykosteroidami,
• stosowanie leków immunosupresyjnych,
• dysbiozy jelitowe i przerosty patogenicznej flory bakteryjnej
w jelitach.

484
P raktyczny poradnik dla każdego

Neutrofile

W morfologii oznaczane skrótem NEU/NEUT.


Liczba neutrofilów obliczana jest na podstawie całkowitej liczbyleu-
kocytów i liczby granulocytów.

Są głównymi komórkami ostrego stanu zapalnego. Pojawiają się


w dużej liczbie i fagocytują, czyli dosłownie pożerają problematyczne

485
R ozszyfruj swoją krew

patogeny, trawiąc je bezlitośnie w swoim wnętrzu. Powstają w szpiku


kostnym.
Neutrofile rozpoznają bakterie i grzyby i dosłownie zajadają się
nimi, kiedy je niszczą. Ich cechą charakterystyczną jest bardzo szybka
reakcja na obecność tych patogenów w organizmie.
Możliwe jest to dzięki obecności odpowiednich receptorów na po-
wierzchni komórki oraz możliwości wytwarzania wolnych rodników
oraz całej gamy białek o właściwościach bakteriobójczych i bakteriosta-
tycznych. Mają reakcję z tzw. wybuchem tlenowym, do którego potrzeb-
na jest m.in. witamina C, dodatkowo w swojej strukturze zawierają wi-
taminy B1, B2, B6 i kwas foliowy, dlatego jeśli chcemy wzmocnić neu-
trofile, pamiętajmy o witaminie C i witaminach z grupy B.
W trakcie zabijania i trawienia bakterii neutrofile giną, jednak za-
nim to zrobią, każda pojedyncza ich komórka zabija średnio 5–20 ko-
mórek bakterii, wiec są bardzo wydajne. Jeżeli proces zapalny jest bardzo
intensywny, szczątki neutrofili i bakterii tworzą wydzielinę ropną. Żyją
2–4 dni i są nieustannie namnażane w organizmie.
Podwyższona liczba neutrofili najczęściej świadczy o toczącym się
procesie zapalnym związanym z zakażeniem bakteryjnym.
Podwyższenie liczby neutrofili jest też naturalną odpowiedzią na
duży wysiłek fizyczny, liczba neutrofili może też wzrastać w ciąży, u nie-
mowlaków czy nawet po spożytym solidnym posiłku. Rosną też wy-
raźnie podczas silnego stresu lub przy przyjmowaniu leków glikokorty-
kosteroidowych, np. w alergiach, astmie. Wzrosną również po obfitym
krwawieniu. Jednak pamiętaj, że kiedy wzrastają one w odpowiedzi na
te bodźce, to raczej nie przekroczą normy kilkukrotnie, a jeśli już – będą
pod górną granicą normy lub nieco powyżej. Kiedy dany parametr we
krwi wzrasta wyraźnie – kilkukrotnie czy kilkadziesiąt razy – świadczy
to już o jakimś poważnym stanie obciążenia organizmu, np. zatruciu, ak-
tywnym zakażeniu, ostrym stanie zapalnym.

486
P raktyczny poradnik dla każdego

Przy obniżonej liczbie neutrofili układ odpornościowy nie jest w sta-


nie prawidłowo bronić się przed patogenami, organizm jest bardziej po-
datny na infekcje, a w wyniku zarażenia drobnoustrojami czas trwania
infekcji przedłuża się i może postępować.

Zbyt wysoka liczba neutrofili


Nazywany neutrofilią.
Jeśli WBC i NEUT są podwyższone à infekcja ostra
Jeśli WBC jest obniżone, a NEUT wysokie à długotrwała infekcja
Wyniki te analizujemy łącznie z pozostałymi parametrami mor-
fologii i rozmazu białych krwinek.
W pierwszej kolejności podejrzewamy to, co w przypadku wyso-
kiej liczby WBC.

Jeśli chcemy rozpatrywać więcej niż te przyczyny, to zbyt wysoka licz-


ba neutrofili może wskazywać na poważniejsze stany zagrożenia na-
szego zdrowia:
• zakażenia, szczególnie wywołane przez bakterie i grzyby,
• martwice narządowe, jak zawał serca (neutrofile zjadają martwe
tkanki),
• ciężki, nagły stres lub duże narażenie na stresory,
• ostre krwotoki, urazy, napady kolki (np. nerkowej), oparzenia
zajmujące dużą powierzchnię ciała,
• zapalne choroby autoimmunologiczne w nasileniu, np. RZS,
choroby zapalne jelit,
• zatrucia pokarmowe,
• zaburzenia metaboliczne, jak napad dny moczanowej,

487
R ozszyfruj swoją krew

• nowotwory, w tym choroby hematoonkologiczne (np. przewle-


kła białaczka szpikowa),
• odczyny poszczepienne.

Zbyt niska liczba neutrofili


Nazywany neutropenią.
Przy spadku NEUT poniżej 1,0 × 109/l (1 tys./mm3) zwiększa się
istotnie niebezpieczeństwo zakażeń bakteryjnych.
Kiedy liczba neutrofili ulega obniżeniu poniżej wartości 0,5 × 109/l,
stanowi to bezpośrednie zagrożenie życia z powodu bezbronności orga-
nizmu wobec infekcji bakteryjnych (agranulocytoza).

Może wskazywać na (podobnie jak WBC):


• osłabioną obronę organizmu,
• niedobór witaminy B12 lub kwasu foliowego oraz innych wita-
min i składników mineralnych potrzebnych dla sprawnej pracy
układu odpornościowego,
• obciążenie jelit, słaby stan jelit, dysbiozy bakteryjne, zaburzenia
trawienia, wchłaniania,
• zakażenia wirusowe, np. grypa, odra, różyczka, ospa wietrzna,
• ciężkie zakażenia bakteryjne, jak gruźlica lub dury,
• układowe choroby tkanki łącznej, tzw. kolagenozy, np. toczeń
trzewny,
• choroby autoimmunologiczne,
• nadczynność śledziony,
• uszkodzenia szpiku kostnego, np. przez leki,

488
P raktyczny poradnik dla każdego

• uszkodzenie szpiku przez substancje chemiczne (benzen),


• uszkodzenie szpiku przez promieniowanie jonizujące (radiote-
rapia),
• uszkodzenie szpiku w wyniku jego naciekania przez proces bia-
łaczkowy lub inny proces nowotworowy (przerzuty do szpiku).

Eozynofile

W morfologii oznaczone skrótem EOS.


Wartości prawidłowe dla eozynofili wynoszą:

489
R ozszyfruj swoją krew

Eozynofile zabijają larwy pasożytów i współpracują z komórkami


tucznymi (mastocytami) w reakcjach alergicznych, neutralizując (unie-
czynniając/usuwając) substancje prozapalne produkowane przez masto-
cyty (są potrzebne do wyciszania stanu zapalnego), m.in. unieczynnia-
ją histaminę tak, aby nie uszkadzała pobliskich komórek, gdy jest wy-
twarzana w nadmiarze. Wzrost wytwarzania histaminy w tkankach oraz
wzrost liczby kompleksów antygen–przeciwciało, np. podczas reakcji
alergicznej czy w pokrzywce, wzmagają namnażanie się eozynofili. Kie-
dy się zranimy i powstanie rana, skrzep, to eozynofile również przybędą
w to miejsce, by pomóc goić stan zapalny i uwolnić substancję rozpusz-
czającą skrzepy (profibrynolizynę), bo – podobnie jak neutrofile – mają
zdolność do fagocytozy.
Podwyższona liczba eozynofili we krwi obwodowej jest wskaźni-
kiem chorób pasożytniczych i alergicznych. Może występować też przy
astmie czy pokrzywce. Spadek liczby eozynofili będzie występował przy
zażywaniu leków z glikokortykosteroidami lub w sytuacji silnego stre-
su, kiedy hormony steroidowe będą wytwarzane przez nadnercza w du-
żej liczbie.

Zbyt wysoka liczba eozynofili


Nazywana eozynofilią.
Wskazuje przede wszystkim na zakażenia pasożytnicze oraz/lub
alergie w nasileniu.
Występuje, gdy odsetek granulocytów kwasochłonnych jest więk-
szy niż 5%.

490
P raktyczny poradnik dla każdego

Ze względu na liczebność granulocytów kwasochłonnych eozynofi-


lię możemy podzielić na:
• łagodną, gdy liczba eozynofilów wynosi 600–1500/mm³ (zwy-
kle przy alergiach),
• umiarkowaną: 1500–5000/mm³,
• ciężką: > 5000/mm³ (pasożyty).

W pierwszej kolejności podejrzewamy:


• astmę, alergie, nietolerancje w nasileniu,
• zakażenia pasożytnicze,
• stany po kuracjach przeciwpasożytniczych jako prawidłowa re-
akcja na proces leczenia, jako objaw zdrowienia i skuteczności
terapii,
• choroby skóry, atopowe zapalenie skóry,
• zaburzenia DAO (nietolerancja histaminy),
• choroby o podłożu zapalnym (celiakia, nieswoiste zapalne cho-
roby jelit),
• w ziarnicy złośliwej i niektórych innych chorobach hematolo-
gicznych, jak białaczka eozynofilowa, i w fazie zaostrzenia prze-
wlekłej białaczki szpikowej,
• chorobę Addisona.

Zbyt niska liczba eozynofili


Nazywana eozynopenią.
Może wskazywać na:
• zwiększony wysiłek fizyczny,
• nadmierne stresy, długotrwałe stresy,

491
R ozszyfruj swoją krew

• nadmierne wydzielanie hormonów nadnerczy à przeciążenie


nadnerczy,
• w nadczynności nadnerczy (choroba Cushinga),
• u osób przyjmujących glikokortykosterydy,
• w durze brzusznym,
• choroby autoimmunologiczne.

Bazofile

W morfologii oznaczone skrótem BASO.


Zakres referencyjny dla bazofili wynosi:

492
P raktyczny poradnik dla każdego

Są związane z reakcjami alergicznymi. Magazynują histaminę biorą-


cą udział w reakcjach alergicznych. Współpracują w reakcjach alergicz-
nych z eozynofilami i mają receptory dla przeciwciał IgE (tych związa-
nych z alergiami). Bazofile zawierają też heparynę, która ma właściwo-
ści hamujące krzepnięcie krwi i w ten sposób zapobiegają tworzeniu się
zakrzepów w naczyniach krwionośnych.

Zbyt wysoka liczba bazofili


Nazywany bazofilią.
Może wskazywać na:
• alergie, np. pokarmowe, wziewne, kontaktowe w nasileniu,
• choroby o podłożu zapalnym i autoimmunologicznym (reuma-
toidalne zapalenie stawów, wrzodziejące zapalenie okrężnicy),
• w utrzymujących się i powracających stanach zapalnych w obrę-
bie układu pokarmowego, wrzodziejącym zapaleniu jelit, niedo-
czynności tarczycy,
• w chorobach hematologicznych, np. przewlekłej białaczce szpi-
kowej, czerwienicy prawdziwej, osteomielofibrozie,
• w przebiegu gruźlicy.

493
R ozszyfruj swoją krew

Zbyt niska liczba bazofili


Nazywany bazopenią. Jest trudny do uchwycenia prawidłowa wartość
odsetka bazofili zaczyna się od 0%)

Może wskazywać na:


• wcześniejszą terapię sterydami,
• napromieniowanie tkanek,
• ostre lub chroniczne infekcje,
• nadczynność tarczycy,
• chroniczny stres i przeciążenie nadnerczy, nadmierne wytwarza-
nie kortyzolu.

Monocyty

W morfologii oznaczone skrótem MONO.


Prawidłowe wartości dla monocytów wynoszą:

494
P raktyczny poradnik dla każdego

Monocyty przenoszą się i docierają do tkanek, z których dostają sy-


gnał o stanie zapalnym. Docierając na miejsce, przekształcają się w ma-
krofagi (komórki żrące) lub komórki prezentujące antygen (dendry-
tyczne). Są największe spośród leukocytów. Powstają w szpiku kostnym
i w śledzionie. Nie mają w sobie ziarnistości i należą do agranulocytów
razem z limfocytami. Wzrastają szczególnie przy infekcjach wirusowych
lub grzybiczych.
Dosłownie pożerają, czyli fagocytują bakterie, wirusy, obce antyge-
ny, stare krwinki, pasożyty, obumarłe tkanki. Posiadają enzymy (kolage-
nazy – tną kolagen; elastazy – tną elastynę), dzięki którym błyskawicz-
nie przechodzą przez tkanki do miejsca walki. Tam, za pomocą całej do-
stępnej artylerii, neutralizują wroga (wytwarzają m.in. nadtlenek wodo-
ru, wolne rodniki, lizozym).
Chorobą, która niszczy m.in. monocyty i w stadium końcowym
wręcz drastycznie obniża odporność, jest zakażenie wirusem HIV,
a w konsekwencji wystąpienie zespołu AIDS.

Zbyt wysoka liczba monocytów


Analizujemy podobnie jak WBC.

Przy monocytozie w pierwszej kolejności będziemy podejrzewać:


• czynniki fizjologiczne. Występuje m.in. u noworodków, w prze-
biegu ciąży i w okresie połogu, może też wystąpić po intensyw-

495
R ozszyfruj swoją krew

nym wysiłku fizycznym lub być wywołana przez silne sytuacje


stresowe, ból, przegrzanie organizmu (np. po intensywnym opa-
laniu) i nadmierne ochłodzenie lub być skutkiem spożycia po-
siłku,
• wyższe wyniki WBC występują u palaczy,
• alergie, astma w okresie nasilenia objawów,
• chroniczny stres i przeciążenie nadnerczy, nadmierne wytwarza-
nie kortyzolu,
• nadmiar węglowodanów prostych w diecie, dieta prozapalna,
• duże liczby stanów zapalnych w organizmie wywołanych złym
stylem życia lub nieprawidłową dietą.
W tych przypadkach wzrost monocytów raczej będzie nieznaczny –
nieco powyżej normy lub podchodzący pod jej górną granicę.

Poza tym zbyt wysoki wynik może wskazywać na:


• ostre zakażenia wirusowe (np. ospa, EBV, herpes, rubella),
• niektóre zakażenia bakteryjne (np. krztusiec, gruźlica),
• toksoplazmozę w fazie aktywnej,
• przewlekłe choroby zapalne i autoimmunologiczne we wcze-
snym stadium (np. wrzodziejące zapalenie okrężnicy),
• chłoniaki, w tym przewlekła białaczka limfocytowa,
• zapalenie wątroby,
• nadczynność tarczycy.
W tych przypadkach limfocyty będą znacznie podwyższone powy-
żej wartości referencyjnych.

496
P raktyczny poradnik dla każdego

Zbytmała liczba monocytów


Nazywany monocytopenią.

Może wskazywać na:


• duży spadek odporności organizmu,
• duże zatoksycznienie,
• przeciążenie układu odpornościowego,
• chroniczne stany zapalne,
• długo trwające choroby autoimmunologiczne,
• uszkodzenie szpiku kostnego,
• długotrwałe zakażenie HIV à AIDS.

497
R ozszyfruj swoją krew

Co jeszcze w wynikach morfologii powie nam o naszych białych


krwinkach?

LUC
Skrótem %LUC oznacza się odsetek tzw. dużych niebarwiących się
komórek wśród krwinek białych.
Oznacza on odsetek niedojrzałych leukocytów wśród wszystkich
białych krwinek. Powinien być podwyższony po okresie obciążenia or-
ganizmu i będzie świadczył o regeneracji układu białych krwinek.

IG
Liczba niedojrzałych granulocytów – wskazuje na wczesną odpo-
wiedź na zakażenie, wczesny stan zapalny, nagłe zmiany. Powinna wzra-
stać przy zakażeniach, stanach obciążenia organizmu.

498
DZIAŁ VI
część praktyczna
Praktyka
odczytywania wyników morfologii

Przebrnęliśmy przez niezwykle istotną, aczkolwiek teoretyczną


część dotyczącą analizy morfologii, zależności w układzie białych i czer-
wonych krwinek oraz płytek krwi. Teraz możemy zabrać się za to, co
najciekawsze, czyli praktykę odczytywania wyników. Będzie ekscytująco
i pouczająco. Ruszamy!

Przeanalizujemy pod różnym kątem kilka wyników morfologii, by


utrwalić najbardziej charakterystyczne cechy i nauczyć się płynnie wi-
dzieć zależności ujawniające się w wynikach.

501
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 1 – KRYSTIAN

Krystian, lat 29, praca siedząca, biurowa. Treningi na siłowni 3 razy


w tygodniu po 1,5 godziny, intensywne. Zachował higienę badań –
utrzymał 2 dni przerwy od treningu.

502
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak zinterpretujemy jego wyniki?


Najpierw patrzymy na hemoglobinę, hematokryt i RBC łącznie.
Wszystkie trzy parametry wypadają bardzo dobrze. Widać, że Kry-
stian nie ma problemów z anemią, czyli ze zbyt niską produkcją krwi-
nek czerwonych. Te parametry przy jego trybie życia wskazują na bar-
dzo dobry stan organizmu i regeneracji w kontekście czerwonych krwi-
nek. Co za tym idzie, Krystian najprawdopodobniej ma dobrze dotle-
nione komórki i dobrą cyrkulację krwi. Regularne ćwiczenia również są
dobrym bodźcem dla szpiku kostnego oraz układu krwionośnego i po-
zytywnie wpływają na cyrkulację krwi. Najprawdopodobniej jego dieta
jest na odpowiednim poziomie zbilansowania pod kątem spożycia kalo-
rii, białek, tłuszczów i węglowodanów, a układ trawienny jest w dobrej
kondycji, bo nie widzimy objawów niedoborów i osłabienia. Jego reakcja
na stres również wydaje się na dobrym poziomie, podobnie jak regene-
racja po weekendowym spożywaniu alkoholu.

503
R ozszyfruj swoją krew

Teraz spójrzmy, czy teza o dobrym stanie odżywiania Krystiana po-


twierdzi się przy wskaźnikach czerwonokrwinkowych: MCV, MCH,
MCHC i RDW.
Wszystkie wypadają bardzo dobrze. Gdybyśmy chcieli bardzo się
uczepić, można by zauważyć, że RDW i MCHC są bliżej dolnej war-
tości referencyjnej, co mogłoby nam zasugerować, że na dalekim hory-
zoncie widać lekkie obniżenie zasobów żelaza, witamin i minerałów ko-
niecznych dla prawidłowej produkcji czerwonych krwinek. Na ten mo-
ment jednak wyniki są świetne i jeżeli Krystian będzie o siebie dbać pod
kątem równowagi pomiędzy pracą, odpoczynkiem a sportem, nic złego
nie powinno się wydarzyć. Gdyby jeszcze dodatkowo rozpoczął suple-
mentację podstawowymi związkami, np. omega-3, magnezem i probio-
tykami, a w diecie zadbał o różnorodność, spożywał regularnie produk-
ty bogate w żelazo i witaminy z grupy B, np. czerwone mięso, podroby,
żółtka jaj i do tego w jego diecie pojawiałyby się warzywa i owoce, to wy-
niki morfologii mogły nawet ulec poprawie, wskazując na wysycenie or-
ganizmu cennymi składnikami.
W kolejnym kroku patrzymy na płytki krwi.
One również wypadają jak najbardziej prawidłowo, choć znowu,
gdybyśmy chcieli się bardzo szczegółowo przyczepić do czegoś, to widać
dwie tendencje. Płytek krwi jest stosunkowo mało, biorąc pod uwagę to,
że Krystian ćwiczy i spożywa alkohol (a to, jak pamiętamy, były czynni-
ki wpływające na zwiększenie liczby płytek krwi). Dodatkowo objętość
płytek (MPV) wskazuje, że mogą one być dużych rozmiarów, co z ko-
lei może być związane z niedoborami witamin i minerałów, w tym B12
i kwasu foliowego koniecznych dla prawidłowej kontroli wielkości pły-
tek krwi. Zatem możemy powiedzieć, że u Krystiana nie widać dużej
liczby stanów zapalnych, natomiast łącząc te wyniki z parametrami czer-
wonokrwinkowymi, możemy zasugerować Krystianowi zadbanie o do-
bry bilans witamin i minerałów w swojej diecie.

504
P raktyczny poradnik dla każdego

Teraz czas na analizę białych krwinek Krystiana.


Na pierwszy rzut bierzemy udział procentowy poszczególnych bia-
łych krwinek, żeby sprawdzić, czy są zachowane dobre proporcje pomię-
dzy białymi krwinkami. Wszystkie parametry mieszczą się w przyjętych
zakresach dla płci i wieku i jest to jak najbardziej pożądany układ. Gdy-
byśmy chcieli doszukiwać się głębiej, to widać, że Krystian ma limfocyty
ku dolnej granicy w układzie odsetkowym krwinek białych, a monocy-
ty bliżej górnej granicy. Te dwa parametry najbardziej rzucają się w oczy.
O czym może to świadczyć? Jeśli spojrzymy również na neutrofile, zoba-
czymy, że procentowo są one bliżej górnej granicy. Może to nam wska-
zywać na stan regeneracji organizmu po jakimś czynniku stymulującym
stan zapalny. W tym przypadku u Krystiana będzie to najprawdopo-
dobniej związane z wysiłkiem fizycznym lub lekkim osłabieniem odpor-
ności po spożywaniu alkoholu. Najbardziej prawdopodobny scenariusz
byłby taki, że Krystian w momencie stanu zapalnego, miał podwyższo-
ne procentowo limfocyty, które do obrony i ataku ruszyły jako pierw-
sze (gdyby wtedy się zbadał, to limfocyty i monocyty byłyby w górnych
granicach). Zadziałały skutecznie, wzywając odpowiednie oddziały, czy-
li w tym wypadku monocyty (które przekształcają się w makrofagi i sta-
ją się komórkami żernymi, kiedy napotkają stan zapalny) oraz neutrofi-
le stanowiące najliczniejsza armię, by te zajęły się dokończeniem brud-
nej roboty i wyciszyły stan zapalny, a na koniec sprzątnęły po bitwie.
W związku z tym w morfologii widzimy taki rozkład procentowy bia-
łych krwinek.

505
R ozszyfruj swoją krew

Co mówią nam wartości liczbowe leukocytów?


Łączna liczba białych krwinek u Krystiana jest jak najbardziej na
prawidłowym poziomie i sugeruje, że układ odpornościowy jest w rów-
nowadze. Udział liczbowy potwierdza się z składem procentowym. Choć
wszystkie parametry mieszczą się w zakresach i nie wykazują patologii,
widzimy, że limfocyty są przy dolnej granicy. Monocyty są liczbowo na
dobrym poziomie, a neutrofile mieszczą się mniej więcej w połowie nor-
my. Dlatego nie będziemy u Krystiana podejrzewać jakichś znaczących
zaburzeń stanu zdrowia. Jedyne, co zasługuje tutaj na zwrócenie uwa-
gi, to poprawa liczby limfocytów, które stanowią najbardziej dowodzą-
ce komórki, czyli to, co zaobserwowaliśmy powyżej, w omówieniu wy-
ników – Krystian mógłby wprowadzić bardziej odżywczą dietę i suple-
mentację wspierającą organizm oraz produkcję zdrowej krwi. To główny
wniosek wynikający z analizy tych wyników.
Podsumowując, są to dobre wyniki morfologii i nie świadczą o żad-
nych stanach chorobowych czy poważnych zaburzeniach zdrowotnych.
Po wnikliwym wglądzie w poszczególne parametry widzimy, że Kry-
stian, żeby utrzymać ten stan, powinien postawić na regenerację oraz
właściwą dietę i suplementację, o których znajdziesz więcej informa-
cji w dziale dotyczącym wspierania krwi i odporności za pomocą diety.

Co by się stało, gdyby Krystian źle się prowadził, silnie przeciążał


swój organizm, pracował ponad miarę, miał beznadziejną, prozapal-
ną dietę, spożywał dużo alkoholu/palił papierosy, bardzo mało spał
itp.?
W obliczu tych okoliczności tym bardziej byłaby to dobra morfo-
logia wskazująca na bardzo silny organizm, który ma duże możliwości
regeneracji i rekompensacji tych niekorzystnych czynników wynikają-
cych z antyzdrowotnego stylu życia. Wiedząc, jak negatywny wpływ dla
zdrowia w szerokim ujęciu mają te czynniki, tym bardziej Krystian po-
winien o siebie zadbać, by dłużej cieszyć się dobrymi wynikami, ponie-

506
P raktyczny poradnik dla każdego

waż mogłoby być tak, że w którymś momencie, np. pod wpływem sil-
nego stresu, mogłoby dojść do przeciążenia organizmu, a wtedy rege-
neracja byłaby mocno utrudniona ze względu na brak przeciwutlenia-
czy, składników odżywczych oraz dużą liczbę czynników prozapalnych.
Tak że nawet tak dobre wyniki morfologii przy złym trybie życia mogą
być tykającą bombą zegarową, która odpali się, kiedy tylko powstaną ku
temu dogodne warunki.

Co by się stało, gdyby to było dziecko?


Gdyby było to dziecko, parametry płytek krwi oraz czerwonych
krwinek byłyby dla nas zadowalające. Limfocyty chcielibyśmy nato-
miast mieć wyższe, bliżej górnej niż dolnej granicy zakresu. Szczególnie
u dziecka w wieku 1–7 lat, pomiędzy tzw. pierwszym a drugim skrzy-
żowaniem (ważne zmiany w układzie odpornościowym), kiedy powin-
ny dominować limfocyty.
Tak więc zwrócilibyśmy wtedy uwagę na większe wsparcie odporno-
ści u tego dziecka, zwłaszcza poprzez właściwą probiotykoterapię (dużo
limfocytów rozmieszczonych i tworzonych jest w grudkach chłonnych
przewodu pokarmowego) oraz sen, regenerację i bogatoodżywczą dietę.

Co by się stało, gdyby to była starsza osoba?


Tym bardziej pogratulowalibyśmy takich wyników i uznalibyśmy je
za świetne i świadczące o bardzo dobrej kondycji organizmu.

Co by się stało, gdyby to były wyniki kobiety?


W zasadzie analizowalibyśmy je podobnie jak w przypadku mężczy-
zny, w tym wypadku mielibyśmy nieco inne zakresy wartości dla czer-
wonych krwinek. Cała morfologia sugerowałaby natomiast silną i do-
brze odżywioną kobietę z dużymi możliwościami regeneracyjnymi ukła-
du odpornościowego i krwiotwórczego.

507
R ozszyfruj swoją krew

Co by się stało, gdyby były to wyniki osoby przeziębionej, w trakcie


infekcji?
Wtedy nie bylibyśmy zadowoleni z tej morfologii. Dlaczego? Po-
nieważ w tym momencie białe krwinki powinny być wyraźnie podnie-
sione i sugerować, że organizm aktywnie walczy z patogenem. Tymcza-
sem tu widzielibyśmy zbyt słabą reakcję ze strony układu odpornościo-
wego, co sugerowałoby jego osłabienie i niezdolność do właściwej reak-
cji. Taka osoba powinna wziąć sobie mocno do serca dbanie o swój orga-
nizm, dietę, immunosuplementację i regenerację, ponieważ jeśli nie po-
dejmie takich kroków, może mieć coraz większe problemy z odporno-
ścią, często chorować i być łatwym kąskiem dla bakterii, wirusów, paso-
żytów czy grzybów atakujących organizm. Również czynniki obciążają-
ce odporność pochodzące z wewnątrz organizmu mogą być dla niej ob-
ciążeniem, np. endotoksyny wytwarzane przez bakterie, wolne rodniki
itp. Jaka mogłaby być przyczyna takich wyników białych krwinek? Ta
osoba powinna zająć się diagnostyką przewlekłych zakażeń (o nich wię-
cej informacji znajdziesz w dziale dotyczącym tarczycy), bo być może
posiada jakieś zakażenie na co dzień sabotujące jej układ odpornościo-
wy – może jest to bardzo niekorzystna dieta i styl życia, który pogłębia
niedobory i uniemożliwia odpowiednią budowę białych krwinek, przez
co spada ich liczebność, a może osoba ta przyjmuje leki obniżające licz-
bę białych krwinek, może również mieć duży kontakt z czynnikami tok-
sycznymi, np. duże ilości farb, rozpuszczalników itp. lub też duże pro-
blemy z trawieniem i wchłanianiem, np. choroby zapalne jelit. Wszyst-
kie te czynniki upośledzają prawidłową reakcję organizmu na stan za-
grożenia. Oczywiście taka liczba monocytów jak w tym wyniku świad-
czy o tym, że szpik kostny posiada właściwości regeneracji i kompensa-
cji. Jednak nie są to dobre wyniki w obliczu silnego stanu zapalnego, gdy
spojrzymy na cały rozkład białych krwinek.

508
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 2 – MARYSIA

Marysia, 9 lat, uczennica. Prowadzi siedzący tryb życia, dużo czasu


spędza przed komputerem, dużo się uczy.

W tym wypadku nie będziemy rozszerzać wyników o dodatkowe


pytania, ponieważ niezależnie od wieku czy czynników zewnętrznych
jest to obraz morfologii, który niezwłocznie powinien wzbudzić w nas
czerwony alarm.

PAMIĘTAJ!
Przykłady zawarte w książce służą utrwaleniu i zapamiętaniu tre-
ści książki. Nie są one ścisłą diagnozą. Ważne, by wiedzieć, że z niepra-
widłowymi wynikami powinniśmy koniecznie udać się do specjalisty, by
pogłębić diagnozę, wyeliminować lub potwierdzić dane schorzenie czy
dysfunkcję.
Są to wyniki, które mogą wskazywać na białaczkę. Choć absolutnie
nie stawiamy diagnozy, to z takimi wynikami udajemy się KONIECZ-

509
R ozszyfruj swoją krew

NIE do lekarza, najlepiej do poradni hematologicznej czy onkologicznej


w celu pogłębienia diagnostyki i doszukania się przyczyny tych zabu-
rzeń. Tu konieczne są dalsze szczegółowe badania, które pomogą zdia-
gnozować problem, zwłaszcza ocenę morfologii z rozmazem barwio-
nym i mielogramów barwionych lub z wykorzystaniem technik cyto-
metrycznych.
TAK WYSOKI POZIOM BIAŁYCH KRWINEK NIE BĘ-
DZIE RACZEJ ZWIĄZANY Z INFEKCJĄ, PRZEZIĘBIENIEM
ITD. Tak wyraźne przekroczenie wartości referencyjnych wskazuje na
silne zaburzenie układu białych krwinek i jest wyraźnym alarmem, żeby
jak najszybciej zgłosić się do dobrego lekarza.
Widzimy tu nie tylko obraz zaburzonych wyników białych krwinek,
ale również lecącą na łeb na szyję liczbę płytek krwi oraz czerwonych
krwinek i hematokrytu, co sugeruje, że w naszej próbce krwi główny-
mi komórkami były białe krwinki. Szpik kostny poświęca komórki ma-
cierzyste właśnie na białe krwinki, wyraźnie upośledzona jest przy tym
produkcja innych elementów krwi, co prowokuje stan silnej anemii oraz
upośledzonej krzepliwości krwi przy tak niskim poziomie płytek. Ope-
racja czy skaleczenie się w tym wypadku może być stanem zagrażają-
cym życiu ze względu na duże ryzyko wykrwawienia lub słabego goje-
nia się rany. Przy tak dużej anemii każda kropla straconej krwi będzie na
wagę złota, a gdyby musiała być przeprowadzona jakaś operacja, poważ-
niejszy zabieg medyczny itp., konieczne mogłoby być przetoczenie krwi.
Do tego widzimy wyraźnie obniżoną liczbę neutrofili, które w normal-
nej reakcji są szybką odpowiedzią na infekcję, więc widać, że doszło do
przeciążenia układu odpornościowego i możliwości właściwej ochrony
organizmu. Rodzi się też w głowie pytanie: skoro obniżenie hemoglobi-
ny powoduje przyspieszenie pracy serca, to jak to możliwe, że nie było
bardzo nasilonych objawów? Organizm, szczególnie organizm dziecka,
może się zaadaptować do takiej sytuacji, jeśli dochodzi do stopniowego
zmniejszania liczby krwinek czerwonych (np. właśnie przez naciecze-
nie szpiku), wtedy raczej dochodzi do zmniejszenia zapotrzebowania na

510
P raktyczny poradnik dla każdego

tlen tkanek i spowolnienia metabolizmu, a nie do tachykardii, czyli przy-


spieszonego bicia serca z uczuciem niepokoju.

WAŻNE!
Przy białaczce, która zostanie wykryta na wczesnym etapie, nie za-
wsze zaobserwujemy obniżenie czerwonych krwinek. Krwinka czer-
wona żyje 120 dni, dlatego najczęściej do objawów tych dochodzi, jeśli
ostra białaczka trwa już dość długo bez leczenia. A na bardzo wczesnym
etapie nawet białe krwinki nie muszą być podwyższone, bo mogą zaj-
mować głównie szpik i przez to jeszcze nie być widoczne w morfologii.

Dlaczego jest zbyt mało tych komórek?


Dlatego że miejsce ich produkcji zostało najprawdopodobniej zaję-
te przez komórki blastyczne. Tak więc jest to wynik morfologii sugeru-
jący białaczkę.
Możemy też mieć inny obraz morfologii świadczący o postępującej
białaczce. Również takie wyniki powinny wzbudzić naszą czujność bar-
dzo wyraźnie i w pędzie powinniśmy się z nimi udać do lekarza specja-
listy, najlepiej hematologa lub onkologa.

511
R ozszyfruj swoją krew

Jak to? To również może być białaczka?


Tak, pomimo tego, że mamy tu nietypowy obraz, bo krwinek bia-
łych jest bardzo mało i są znacznie poniżej przyjętych wartości referen-
cyjnych. Podobnie jak wszystkie linie krwinek białych są skrajnie poob-
niżane. Do tego dochodzi nam bardzo silna anemia oraz zbyt mała licz-
ba płytek krwi. W tej krwi brakuje dosłownie wszystkiego.
W przebiegu białaczki może pojawić się taka sytuacja, w któ-
rej krwinki białe mogą zajmować wyłącznie szpik i nie być widoczne
w ogromnej liczbie we krwi. Zajęcie szpiku kostnego będzie natomiast
silnie upośledzało produkcję wszystkich parametrów budujących naszą
krew, ponieważ wszystkie one powstają z komórek macierzystych pro-
dukowanych w szpiku kostnym.
Ostre białaczki są bardzo specyficzną grupą chorób nowotworo-
wych o tzw. ostrym przebiegu. Te wyniki sugerują, że może to być któ-
ryś rodzaj białaczki najprawdopodobniej albo bardzo wczesna białacz-
ka ostra, albo bardzo późna (zaawansowana) białaczka ostra.

PAMIĘTAJ!
Te wyniki to nie diagnoza, a przykład, że taki rodzaj wyników ab-
solutnie powinien Cię bardzo wyraźnie zaniepokoić i wymaga to skon-
sultowania z lekarzem, najlepiej z hematologiem.

Trochę więcej informacji o białaczkach1


Warto krótko wspomnieć o procesie hemopoezy, czyli produkcji
naszej krwi. Krew, jak już wiesz, składa się z płynnego osocza, białych
i czerwonych krwinek oraz płytek krwi. Wszystkie elementy morfo-
tyczne, czyli białe krwinki, czerwone krwinki i płytki, powstają w szpi-
ku kostnym z tzw. komórki macierzystej. Oznacza to, że wszystkie
one powstają z jednego rodzaju komórki, która ma właściwości prze-

1
na podstawie wykładów dr. hab. Grzegorza Basaka dotyczących białaczek.

512
P raktyczny poradnik dla każdego

kształcania się w dowolna komórkę. Zatem nasza komórka macierzy-


sta może stać się zarówno płytką krwi, jak i białą (ale nie limfocytem
– one mają swoje osobne komórki macierzyste) lub czerwoną krwinką.
Oczywiście szpik ma to wszystko mądrze zaplanowane i podzielone,
zarządza tym, co powstanie z danej komórki macierzystej, według po-
trzeb organizmu. Kiedy już dana komórka wie, w który rodzaj elemen-
tów krwi została zaklasyfikowana, musi jeszcze przejść ogrom proce-
sów dojrzewania, różnicowania, dzielenia się na inne komórki, tak by
stać się w pełni sprawną komórką, która będzie pełnić powierzone jej
funkcje. To trochę jak u perfekcyjnej gospodyni domowej, która z ni-
czego stworzy coś wyjątkowego – nawet mając 3 składniki w lodów-
ce, będzie w stanie przyrządzić urozmaiconą kolację i jeszcze zaserwu-
je z nich deser.
Ale co się stanie, jeśli ta komórka macierzysta albo komórki, które
z niej powstają, pomylą się, popełnią błąd?
Wtedy nie wiedzą już, jak prawidłowo się rozwijać. Najczęściej z tego
zdziwienia zatrzymują się w rozwoju, nie rozwijają się do dojrzałych ko-
mórek, które znają swoją wartość oraz funkcję do pełnienia. W ten spo-
sób dochodzi do uwolnienia do krwi całej zgrai niedojrzałych i niefunk-
cjonalnych komórek, których jest bardzo dużo. W dużym uproszczeniu
– są to takie ogłupiałe komórki, które nie potrafią zająć się pożytecznymi
funkcjami, jakie miały pełnić, i jedyne, co dobrze im wychodzi, to dzie-
lenie się i namnażanie. Dosłownie: zaczynają się panoszyć złośliwe ko-
mórki macierzyste – blasty – i nie ma miejsca dla normalnego rozwoju
krwinek czerwonych, płytek krwi, normalnych, zdrowych krwinek bia-
łych. Taka sytuacja ma miejsce w białaczce, w związku z czym szpik jest
zajęty przez blasty, a morfologia krwi znacznie się pogarsza.

Co to są blasty?
To kolejny termin bardzo ważny w terminologii ostrych białaczek.

513
R ozszyfruj swoją krew

Są ich różne odmiany, np. mieloblasty to normalny etap rozwoju


granulocytów, a limfoblasty – limfocytów. Problem w tym, że kiedy za-
czynają się niekontrolowanie namnażać, zamiast się różnicować i doj-
rzewać, zyskujemy mnóstwo niedojrzałych komórek – blastów – które
nie pełnią żadnej funkcji. I to jest właśnie ostra białaczka.
Czyli blasty to komórki będące przejściowym stadium rozwoju lim-
focytów i granulocytów, które przy niekontrolowanym namnażaniu
mogą być przyczyną powstania ostrej białaczki.
Taki stan, kiedy jest we krwi bardzo dużo krwinek białych, nazy-
wamy naturalnie białaczką. Białaczki należą do chorób nowotworo-
wych o gwałtownym przebiegu.

Czym różni się ostra białaczka od białaczki przewlekłej?


W ostrych białaczkach do ich powstania i pełnej manifestacji do-
chodzi w ciągu kilku dni, maksymalnie tygodni. Najczęściej zdarza się to
wśród pacjentów w młodszym wieku, który zazwyczaj na nic nie choro-
wali. W pewnym momencie pojawiają się poważne problemy zdrowot-
ne, które nakazują szukania pomocy u specjalisty. Ostre białaczki szpi-
kowe stanowią 80% ostrych białaczek u dorosłych, u dzieci jest nieco
inaczej – są to tzw. ostre białaczki limfoblastyczne.
Częstość zachorowania wzrasta z wiekiem. Najczęstszy przedział
wiekowy to osoby w wieku 65–68 lat w przypadku przewlekłej białacz-
ki szpikowej, dzieci często chorują na ostrą białaczkę limfoblastycz-
ną (u nich układ odpornościowy jest młody, uczy się właściwej pro-
dukcji, działania, wytwarzania elementów krwi). Mimo wszystko są
to choroby rzadkie. Często jednak pojawia się to hasło w mediach, np.
przy okazji poszukiwania dawców szpiku dla danego dorosłego pa-
cjenta (u dzieci w tych wypadkach podczas leczenia stosuje się głów-
nie chemioterapię).

514
P raktyczny poradnik dla każdego

Jakie są objawy kliniczne?


Przede wszystkim mają one gwałtowny początek. Często pierwszym
objawem jest tzw. skaza małopłytkowa, czyli wybroczyny, które najczę-
ściej widać na skórze podudzi i przedramion. Powstają wskutek obni-
żonej liczby płytek krwi, które normalnie uszczelniają drobne naczynia
krwionośne. W tych sytuacjach jest ich niewiele i bardzo łatwo dochodzi
do takich podskórnych wybroczyn nawet bez wyraźnej przyczyny (np.
uderzenia się itp.). Następnie pojawia się silna choroba o bardzo ostrym
przebiegu. Najczęściej jest to ostra infekcja z wysoką gorączką, angina,
zapalenie płuc, zapalenie dróg moczowych. Przebieg choroby jest naj-
częściej bardzo intensywny i chory bardzo źle znosi te infekcje.
Są też objawy związane z samą białaczką, czyli z ogromną liczbą
krwinek białych we krwi. Białych krwinek jest za dużo – czasem 10, cza-
sem 100 razy. Oczywiście naczynia krwionośne mają ograniczoną obję-
tość, więc krwinki mogą utykać w drobnych naczynkach. Jeśli te naczyn-
ka są w mózgu, to może dojść do zaburzeń świadomości i utraty przy-
tomności. Jeśli w płucach, może być to duszność. Jeśli w nerkach – może
dojść do niedoczynności nerek.
Ponieważ krwinki białe są bardzo aktywnymi i agresywnymi, szyb-
ko się dzielącymi komórkami, to – tak jak w przypadku wielu innych
agresywnych nowotworów – one najzwyczajniej śmiecą. Z jednej strony
potrzebują jeść, a z drugiej strony wydalają z siebie dużo różnych sub-
stancji, powodując uogólnione zatrucie organizmu, co wywołuje przede
wszystkim:
• gorączkę,
• dreszcze,
• bardzo złe samopoczucie.
Część z tych komórek spontanicznie ginie, bo nie jest w stanie się
odżywić we właściwy sposób. Dochodzi do tzw. objawów zespołu lizy

515
R ozszyfruj swoją krew

guza, kiedy takie śmieci komórkowe zaczynają pływać we krwi, powo-


dując odpowiedź tzw. układu nieswoistej odporności.

Jakie mogą być inne objawy u takiego pacjenta?


Może dojść do zaburzeń krzepnięcia. Ze względu na to, że z tych
obumierających komórek białaczkowych spontanicznie uwalniają się
różne substancje, dochodzi do aktywacji tzw. kaskady krzepnięcia, ze-
społu wykrzepiania śródnaczyniowego. Powstają liczne, niewielkie za-
krzepy w drobnych i większych naczyniach, zużycie czynników krzep-
nięcia i współtowarzyszące masywne krwawienia. Pacjent może się wte-
dy zgłosić też z krwotokiem z nosa, dróg moczowych czy innych miejsc.
Czasami dochodzi do zajęcia pozaszpikowego. Czyli białaczka, któ-
ra z samej nazwy ma teoretycznie zajmować przede wszystkim krew, zaj-
muje również nie tylko szpik, lecz nawet czasami usadawia się tak jak
każdy inny nowotwór – w danym miejscu w postaci zgrubiałości na skó-
rze czy w jakimkolwiek innym narządzie. Nacieki białaczkowe rzadko
dają formę guzka czy guza, dlatego też nie mówi się o przerzutach bia-
łaczki, lecz właśnie o nacieku białaczkowym, który często jest związany
z tym, że jest bardzo, bardzo dużo krwinek spowalniających przepływ
krwi w kapilarach, co skutkuje odkładaniem się tych leukocytów w ścia-
nie naczyń i sąsiedniego miąższu narządu. Takie nacieki zazwyczaj nie
występują w białaczkach ostrych, tylko w przewlekłych.
Czasami, w niektórych białaczkach, jest to chociażby naciek dziąseł.
To dość charakterystyczne, że pacjent pojawia się z prawidłową mor-
fologią, szczerzy zęby, a my widzimy fatalny obraz jamy ustnej. Zajęcie
skóry to guzki, które mogą być mylone z wieloma innymi stanami cho-
robowymi.
Bardzo rzadko w ostrej białaczce szpikowej zajęte bywają też węzły
chłonne. Pacjent najczęściej wyczuwa coś nieprawidłowego np. przy go-
leniu albo jakiejś innej okazji. Niektórzy wyczuwają to wcześniej, inni
później. W ostrej białaczce szpikowej nie jest to najczęstsza manifesta-

516
P raktyczny poradnik dla każdego

cja, ponieważ – jak sama nazwa wskazuje – te komórki głównie siedzą


w szpiku, a nie w węzłach chłonnych. Węzły chłonne atakuje głównie
ostra białaczka limfoblastyczna.
Występują też liczne zaburzenia metaboliczne czy uogólnione za-
trucie organizmu, często niewydolność nerek, niewydolność wątroby,
w zależności od tego, jak długo choroba się utrzymuje do rozpoznania.
A teraz wyobraź sobie, że zwykłe badanie morfologii wykonane
profilaktycznie czy też zaraz po rozpoznaniu u siebie któryś z tych
objawów, mogłoby pomóc wykryć chorobę na początkowym etapie
i wdrożyć najbardziej skuteczne i efektywne leczenie, zdecydowanie
zwiększające szanse na przeżycie i powrót do zdrowia.
Wśród ostrych białaczek wyróżniamy dwa podstawowe rodza-
je: ostrą białaczkę szpikową, w której zmutowane są komórki szeregu
tzw. mielopoezy, czyli takie, które powodują produkcję białych krwinek,
zwłaszcza granulocytów. Albo też komórki serii limfocytów – wtedy po-
wstaje drugi rodzaj, ostra białaczka limfoblastyczna.

Jakie badania wykonujemy, żeby rozpoznać lub potwierdzić rozpo-


znanie ostrej białaczki?
Jak zwykle podstawą jest morfologia krwi obwodowej. Nie ma ostrej
białaczki przy prawidłowej morfologii krwi. Zawsze musi tam być coś
nieprawidłowego.
Kolejnym kluczowym badaniem jest wczesne wykonanie biopsji
szpiku kostnego. Czyli jeśli pacjent przychodzi z nieprawidłową morfo-
logią i nieprawidłowymi objawami, kolejnym ruchem jest jak najszybsze
pobranie szpiku kostnego i poddanie go badaniom.

517
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 3 – ANETA

Aneta, lat 20. Niedawno wyszła za mąż, chce zajść w ciążę w niedłu-
gim czasie. Pracuje jako kosmetyczka.

518
P raktyczny poradnik dla każdego

O co jeszcze powinniśmy dopytać?


Wyniki Anety na pierwszy rzut oka mogłyby nas pokierować w stro-
nę silnej anemii, jednak zanim przejdziemy do opowiadania jej o tej cho-
robie, zapytajmy ją najpierw, czy przypadkiem te badania nie były może
wykonywane w okolicach miesiączki. Pamiętajmy, że u kobiet miesiącz-
ka może wyraźnie zmieniać obraz wyników morfologii.
Ja: Aneto, czy wykonując badania, miałaś miesiączkę albo byłaś ja-
koś świeżo po niej?
Aneta: Tak, dzień przed tym jak poszłam na badania skończyła mi
się miesiączka. A to ma jakieś znaczenie?
Ja: Dziękuję. Tak, miesiączka ma istotny wpływ na wyniki morfolo-
gii u kobiet.

519
R ozszyfruj swoją krew

Jak zinterpretujemy jej wyniki?


Najpierw przypatrzmy się hemoglobinie, hematokrytowi i RBC
łącznie.
Po tych trzech parametrach widać, że Aneta straciła dużą ilość krwi,
co potwierdza nam również obniżony hematokryt. Krwawienia musia-
ły być intensywne i wraz z nimi Aneta utraciła również sporą ilość czer-
wonych krwinek i żelaza.
Teraz spoglądamy na obraz wskaźników czerwonokrwinkowych:
MCV, MCH, MCHC i RDW.
Są one na dobrym poziomie i nie wykazują, żeby Aneta na tę chwi-
lę cierpiała na niedobory B12, kwasu foliowego czy żelaza. To sugeruje,
że jej układ krwionośny po tej comiesięcznej utracie krwi będzie mógł
się dobrze zregenerować i wszystko wróci do równowagi. Pamiętajmy
o tym, że zmiany w MCV, MCH i MCHC będą zachodziły wolniej
niż w przypadku RBC, HGB i HCT, ponieważ bardziej odzwierciedla-
ją cykl życia czerwonych krwinek, więc ok. 120 dni. Oczywiście również
mogą się obniżyć w wyniku utraty dużej ilości krwi, ale nie będą tak czu-
łe jak tamte 3 parametry. Gdyby były obniżone, sugerowałyby, że Ane-
ta jeszcze bardziej musi o siebie zadbać w kontekście uzupełniania żela-
za i innych cennych dla krwinek składników, ponieważ jej organizm ma
już osłabione magazyny, a miesiączki nadwyrężają ją jeszcze bardziej, co
mogłoby prowadzić do pełnoobjawowej anemii. Widzimy, że wskaźnik
RDW jest lekko podniesiony, co wskazuje na wczesny obraz niedoborów
składników potrzebnych do produkcji krwinek czerwonych. Jak pamię-
tamy z części opisowej, RDW będzie podwyższone już na ok. 6 miesięcy
przed rozwinięciem się pełnych objawów niedoborów. Zatem widzimy,
że Aneta na tę chwilę jeszcze nie ma problemu z regeneracją krwinek po
intensywnych miesiączkach. Jeśli jednak chce uniknąć pogorszenia sta-
nu zdrowia i rozwinięcia się anemii, warto, by wdrożyła dietę wspierają-
cą tworzenie krwi, a także właściwą suplementację (o tym więcej w dzia-
le „Jak wspierać krew”).

520
P raktyczny poradnik dla każdego

W kolejnym kroku przyjrzyjmy się płytkom krwi.


Liczba płytek jest obniżona, a ich objętość – zwiększona. W związ-
ku z utratą krwi możemy spodziewać się, że Aneta utraciła sporo płytek
krwi z miesiączką, a wśród płytek zaczynają dominować „młode” płytki
krwi. Pamiętajmy, że niedojrzałe płytki mają większe rozmiary niż doj-
rzałe.
Spójrzmy jeszcze na retikulocyty.
U Anety widać, że wskaźnik retikulocytów jest podwyższony. W ob-
liczu krwawienia to prawidłowa oznaka i sugeruje wzmożone wytwa-
rzanie czerwonych krwinek w szpiku kostnym w celu odzyskania rów-
nowagi.
Teraz czas na analizę białych krwinek Anety.
W ujęciu procentowym najbardziej rzucają się w oczy podwyższo-
ne monocyty. Jest to obraz właściwy dla zmian, które zaszły w organi-
zmie Anety w ostatnich dniach. Do tego w układzie procentowym neu-
trofile są przy dolnej granicy – to sugeruje, że podczas miesiączki układ
odpornościowy Anety był bardziej czujny i obciążony utratą krwi. Te-
raz komórki żerne wyciszają stany zapalne i fagocytują elementy, które
wymagają usunięcia z krwiobiegu i tkanek. Neutrofile najprawdopodob-
niej były podniesione w trakcie miesiączki. W ujęciu liczbowym widać,
że bazofile są podwyższone, co może być związane z produkcją heparyny
zapobiegającej tworzeniu się skrzepów krwi. Jest to również prawidło-
wa odpowiedź po miesiączce. Pamiętajmy też, że tracąc objętość krwi,
Aneta utraciła również osocze oraz właśnie białe, a nie tylko czerwo-
ne krwinki. Zatem wyniki białych krwinek Anety nie wydają się wzbu-
dzać podejrzeń.

Podsumowując
Biorąc pod uwagę czynnik utraty krwi u Anety przez krwawienie
miesięczne, jak najbardziej są to zrozumiałe oraz prawidłowe wyniki

521
R ozszyfruj swoją krew

krwi. Mówią one o zdolnościach regeneracyjnych jej organizmu i świad-


czą o powracaniu do równowagi po krwawieniach z jednoczesnym po-
siadaniem zapasów składników potrzebnych do budowania krwinek.
Jednak, żeby bardziej solidnie ocenić stan zdrowia i predyspozycje
Anety, chcielibyśmy zobaczyć jej wyniki w okresie, kiedy organizm osią-
gnie równowagę. Dlatego prosimy Anetę, by mniej więcej po 2 tygo-
dniach powtórzyła badanie morfologii.

O czym jeszcze mogłyby świadczyć te wyniki?


Przyjmijmy, że byłyby to wyniki Anety, która nie miała miesiącz-
ki i zrobiła je po prostu, żeby zobaczyć, co się u niej dzieje, bo ostatnio
często czuje się zmęczona.
W tym przypadku te wyniki powinny nas wyraźnie zaniepokoić.
Wskazywałyby nam one na posuniętą anemię, a to tłumaczyłoby nam,
dlaczego czuje się tak osłabiona, ma problemy z pamięcią i koncentra-
cją. Ta anemia i tak byłaby uchwycona dość wcześnie, co rozpoznaliby-
śmy po MCV, MCH, MCHC i RDW. Jednak biorąc pod uwagę ni-
ską liczbę płytek krwi, neutrofili oraz wzmożoną liczbę monocytów (ta
liczba byłaby na plus, bo świadczy o zdolnościach szpiku do regenera-
cji i rekompensacji), doszukiwalibyśmy się u niej problemów z niedo-
żywieniem, przemęczeniem, zaburzeniami trawienia, wchłaniania, die-
tę ubogą w składniki konieczne dla zdrowia krwi lub też obciążającą
pod kątem środków chemicznych pracę Anety, która jest kosmetyczką.
W tej sytuacji Aneta raczej powinna się wstrzymać z zajściem w ciążę
przez najbliższych kilka miesięcy, zadbać o siebie, uzupełnić niedobory
i wtedy, ze zgromadzonymi zapasami, przystąpić do tworzenia malusz-
ka. W innym przypadku w ciąży anemia mogłaby się pogłębić, co byłoby
dla niej i dla dziecka bardzo niewskazane i niekorzystne. Poza tym ko-
bieta w anemii nie będzie do końca sobą, bo będzie zmęczona, podener-
wowana, ospała, libido też najprawdopodobniej będzie słabe, więc nie są
to dobre bodźce w kierunku starań o ciążę.

522
P raktyczny poradnik dla każdego

Partner Anety również powinien poddać się podstawowym bada-


niom, w tym morfologii, by ocenić, czy on jest w dobrym stanie i będzie
mógł zaoferować dobrej jakości nasienie, kiedy zaczną aktywnie starać
się o ciążę. Niedożywienie i anemia u mężczyzny negatywnie wpływa-
ją na jakość, liczbę i żywotność plemników. Gdyby partner Anety miał
morfologię jak nasz pierwszy analizowany przypadek – Krystian – a ona
wypadłaby dobrze w porównawczej morfologii, na którą ją odesłałyśmy,
to jak najbardziej mogliby z powodzeniem starać się o dziecko.

Co by się stało, gdyby to był mężczyzna?


W przypadku mężczyzny również doszukiwalibyśmy się anemii, ale
ze względu na niski poziom płytek krwi, wysokie monocyty i bazofile
bardziej skłanialibyśmy się ku krwawieniom. Zaraz, zaraz, a skąd u fa-
ceta krwawienie? Istnieją trzy najbardziej prawdopodobne scenariusze:
1. ten mężczyzna oddaje krew jako honorowy krwiodawca. Gdyby
wykonał te badania w kilka dni od oddania krwi, byłyby to do-
bre wyniki, które analizowalibyśmy podobnie jak w przypadku
utraty krwi przez miesiączkę u Anety,
2. ten mężczyzna był poddany operacji, zabiegowi, urazowi, w któ-
rym utracił sporą objętość krwi i to dało taki obraz wyników.
Gdyby ten mężczyzna miał poddać się planowanej operacji i to
byłyby wyniki przed zabiegiem, a nie po nim, to najprawdo-
podobniej lekarz odmówiłby mu wykonania operacji ze wzglę-
du na małopłytkowość (niski wynik płytek krwi), która mogła-
by stwarzać ryzyko stracenia zbyt dużej ilości krwi podczas za-
biegu i wnosiłaby ryzyko utrudnionego gojenia się ran i powi-
kłań, a potwierdzeniem tego byłaby jeszcze anemia w obrazie
morfologii. Zatem gdyby były to wyniki po zabiegu, urazie lub
operacji, byłyby prawidłowe i zrozumiałe. Jednak gdyby mia-
ły klasyfikować tę osobę do zabiegu (niezależnie od płci i wie-
ku) byłyby przeciwwskazaniem do wykonania operacji i zabie-

523
R ozszyfruj swoją krew

gów medycznych z naruszeniem ciągłości tkanek (czyli wszyst-


kich tych, gdzie jest jakieś nacięcie, ingerencja w ciało z wywo-
łaniem krwawienia).
3. choroby zapalne jelit, krwawiące wrzody, krew utajona w kale,
być może celiakia, zespoły złego wchłaniania, zakażenie pa-
sożytnicze. To możliwe przyczyny tak zaburzonych wyników
u mężczyzny. Gdyby dodatkowo doszły nam objawy wskazują-
ce na któreś z nich, m.in. biegunki, silne problemy jelitowe, utra-
ta masy ciała pomimo braku zmian w stylu życia, silne osłabie-
nie, obecny śluz lub krew w stolcu, to z takimi wynikami ta oso-
ba powinna skierować się do lekarza specjalisty, najlepiej gastro-
loga, który powinien zasugerować odpowiednią diagnostykę, np.
wykonanie gastroskopii, kolonoskopii z wycinkami jelit, wnikli-
wych badań stolca pod kątem krwi utajonej czy resztek pokar-
mowych, pasożytów.

524
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 4 – ADAM

Adam, mężczyzna, lat 50. Praca siedząca, siedzący tryb życia, nie
uprawia sportów. Pali papierosy.

Rozszerzmy wiedzę na jego temat pytaniami dopełniającymi z wy-


wiadu.

525
R ozszyfruj swoją krew

Jak zinterpretujemy jego wyniki?


Najpierw spójrzmy na hemoglobinę, hematokryt i RBC łącznie.
Liczba erytrocytów wypada dobrze, jest nawet nieco ponad grani-
cę zakresu dla mężczyzn, co oznacza, że liczba czerwonych krwinek
jest u Adama wysoka. Z racji palenia papierosów spodziewalibyśmy się
u niego takich wyników, gdyż palenie powoduje, że część hemoglobi-
ny zamienia się w methemoglobinę, która nie potrafi dobrze wiązać tle-
nu. W konsekwencji organizm odbiera to jako sygnał niedotlenienia
i w związku z tym powinien wzmożyć produkcję czerwonych krwinek.
Tak się dzieje u Adama, jednak niskie stężenie hemoglobiny i hema-
tokrytu wskazuje, że szpik kostny Adama już ma najprawdopodobniej
problemy z rekompensacją czerwonych krwinek. Brakuje mu z pewno-
ścią żelaza. Byłoby również możliwe, że u Adama występuje jakaś for-
ma utraty objętości krwi, np. owrzodzenia w przewodzie pokarmowym,
krwawienia w przewodzie pokarmowym, stany zapalne i słaby stan od-
żywienia, kiepska jakościowo dieta.

526
P raktyczny poradnik dla każdego

Teraz spoglądamy, czy teza o niedoborze żelaza i składników od-


żywczych potwierdzi się przy wskaźnikach czerwonokrwinkowych:
MCV, MCH, MCHC i RDW.
Tak. Widzimy tu wyraźnie obniżone parametry, takie jak MCV,
MCH i MCHC, które sugerują właśnie niedobory żelaza w organi-
zmie Adama. Do tego widzimy podwyższone RDW, które sugeruje ba-
łagan panujący na linii produkcyjnej czerwonych krwinek i ich nierówne
kształty, co – jak pamiętamy z części opisowej – było związane z niedo-
borami żelaza, ale też innych składników witaminowych i mineralnych
koniecznych dla prawidłowej produkcji krwi.
Następnie spójrzmy na płytki krwi.
Płytki krwi mieszczą się w granicach referencyjnych, ale są dość wy-
sokie, co w połączeniu z obrazem stylu życia Adama potwierdza nam
podejrzenie o dwie główne rzeczy:
1. Duże liczby stanów zapalnych i uszkodzeń naczyń krwiono-
śnych oraz duże ryzyko zmian miażdżycowych.
2. Krwawienia w przewodzie pokarmowym, utrata krwi i – co za
tym idzie – żelaza wraz z krwawieniami (na wczesnym eta-
pie, bo przy zaawansowanych krwawieniach i braku regeneracji
płytki mocno by spadły).
Czas na analizę białych krwinek Adama.
Łączna liczba białych krwinek jest u Adama niska, co sugeruje osła-
biony układ odpornościowy i zbyt małą liczbę wytwarzanych białych
krwinek. Teraz zerknijmy na udział procentowy poszczególnych bia-
łych krwinek, żeby sprawdzić, czy są zachowane dobre proporcje po-
między nimi. W ujęciu procentowym wysoko wypadają limfocyty, ni-
sko neutrofile, wysoko LUC (młode białe krwinki). Taki obraz białych
krwinek może sugerować jakiś czynnik zapalny obciążający Adama, być
może Adam przebył niedawno jakąś infekcję, która wyraźnie przeciąży-
ła układ odpornościowy, lub posiada jakąś infekcję, być może związaną

527
R ozszyfruj swoją krew

z zakażeniem bakteryjnym, chorobą przewlekłą, rozwijającą się autoim-


munologią, na co wskazywałyby nam niskie neutrofile, które mogą być
osłabione ciągłą walką. Patrząc na limfocyty, widzimy, że układ odpor-
nościowy Adama jest osłabiony, ale też że dąży on do uzyskania równo-
wagi poprzez zwiększenie procentowego udziału limfocytów i produk-
cję młodych białych krwinek. W ujęciu liczbowym bardzo nisko wypa-
dają neutrofile, ale również nisko wypadają limfocyty. To sugeruje, że
odporność Adama jest słaba i albo produkcja białych krwinek jest upo-
śledzona, albo liczba czynników zapalnych u Adama przewyższa możli-
wości regeneracyjne jego organizmu.

Podsumowując wyniki Adama


Sugerują one wyraźne osłabienie, przeciążenie. Co możemy u nie-
go podejrzewać? Przewlekłe zakażenia, niezdiagnozowane do tej pory
choroby przewlekłe, choroby autoimmunologiczne, choroby zapalne je-
lit, problemy z trawieniem, wchłanianiem, ubogą dietę, dużą liczbę sta-
nów zapalnych i inne stany osłabienia organizmu. Jego siedzący tryb ży-
cia, wyraźna nadwaga, palenie papierosów i spożywanie alkoholu dają
nam potwierdzenie tych podejrzeń. Możliwe, że gdyby Adam wprowa-
dził zmiany w stylu życia wspierające tworzenie krwi, to te wyniki ule-
głyby znacznej poprawie za sprawą właściwej diety, suplementacji i od-
powiedniej regeneracji. Wtedy co 3 miesiące regularnie porównywaliby-
śmy jego wyniki badań.

Co by się stało, gdyby to było dziecko?


W przypadku gdyby te wyniki dotyczyły dziecka, jeszcze bardziej
byśmy się nimi przejęli, szukając przyczyny u specjalisty, najlepiej he-
matologa, który pomógłby wdrożyć specjalistyczną diagnostykę i okre-
ślić źródło problemu, a także zasugerować odpowiedni sposób leczenia.

528
P raktyczny poradnik dla każdego

Co by się stało, gdyby to były wyniki kobiety czy też młodego męż-
czyzny?
W tym przypadku w zasadzie niezależnie od wieku takie wyniki
analizowalibyśmy podobnie i wiązali z podobnymi przyczynami. Im
młodsza osoba, tym bardziej te wyniki powinny nas niepokoić.

Co by się stało, gdyby były to wyniki osoby przeziębionej, w trakcie


infekcji?
Byłyby to bardzo źle rokujące wyniki przy aktywnej infekcji. Wi-
dzielibyśmy, że organizm jest mocno osłabiony i w obliczu zagrożenia
nie jest w stanie na nie dobrze i prawidłowo odpowiedzieć. Tu powinna
nam się zapalić wyraźna dioda alarmowa i moglibyśmy zacząć podejrze-
wać jakiś rodzaj rozpoczynającego się nowotworu, chorób zajmujących
szpik kostny, silne niedożywienie, choroby autoimmunologiczne i prze-
wlekłe nieleczone zakażenia.

A co by się stało, gdyby Adam nie palił, nie pił, miał świetną dietę
i prowadził bardzo korzystny dla zdrowia styl życia?
Tym bardziej byłyby to niezadowalające wyniki, które powinny nas
pokierować w stronę chorób zapalnych przewodu pokarmowego, niewy-
dolności wątroby, przewlekłych zakażeń, wyraźnie upośledzonego tra-
wienia, wchłaniania w przewodzie pokarmowym czy chorób autoimmu-
nologicznych wcześniej niezdiagnozowanych, np. w kierunku tocznia,
w którym dochodzi m.in. do niszczenia białych krwinek.

Co z pewnością Adam powinien dobadać?


• GGTP, ASPAT, ALAT – sprawdzamy wątrobę,
• przeciwciała ANA i ASCA – sprawdzamy tendencję do chorób
autoimmunologicznych,

529
R ozszyfruj swoją krew

• homocysteina – sprawdzamy skalę narażenia na udary, zawały,


niedobory witamin z grupy B, stany zapalne,
• lipidogram – sprawdzamy pracę wątroby, stany zapalne,
• krew utajona w kale i kał na resztki pokarmowe,
• glukoza i insulina na czczo, hemoglobina glikowana – spraw-
dzamy gospodarkę cukrową.
Poza tym wskazane byłyby: wizyta u specjalisty hematologa oraz
diagnostyka zakażeń, np. w kierunku: Mycoplasma, Borrelia, Yersinia, wi-
rus Epstein-Barr (najlepiej, żeby lekarz zasugerował najbardziej odpo-
wiednie).

530
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 5 – HANNA

Hanna, 60 lat. Siedzący tryb życia, przeziębiona w trakcie wykony-


wania badania.

W tym wypadku od razu bez wchodzenia w więcej szczegółów z ży-


cia Hanny widzimy, co się dzieje w tej morfologii.

531
R ozszyfruj swoją krew

W przypadku przeziębienia i aktywnej infekcji te wyniki wydają


się być jak najbardziej prawidłowe. Widzimy wyraźną reakcję ze stro-
ny układu odpornościowego Hani. Białe krwinki namnożyły się istotnie
w obliczu zagrożenia organizmu. Do tego widzimy, że najbardziej wzro-
sła właśnie pierwsza linia obrony pod postacią limfocytów i neutrofili,
wzrosła też liczba monocytów, co w obliczu zakażenia daje nam obraz
bardzo korzystnych wyników. Zmniejszył się udział procentowy mono-
cytów, ale tylko dlatego, że organizm Hani skupił się na wyraźnym na-
mnożeniu limfocytów i neutrofili. W dużym podsumowaniu: Hania, jak
na swój wiek, ma świetnie pracujący, sprawny układ odpornościowy od-
powiadający adekwatnie do zagrożenia. Silny organizm Hani potwier-
dza nam spojrzenie na czerwone krwinki i wskaźniki czerwonokrwin-
kowe, które są w bardzo dobrych zakresach w stosunku do przyjętych
wartości prawidłowych. Płytki krwi są prawidłowe i nie sugerują jakichś
zaburzeń w układzie krzepnięcia. Hani należą się gratulacje – albo tak
świetnie o siebie dba, albo ma wyraźnie dobrą genetykę i silny organizm
z natury. Dziś o wiele młodsze od Hani osoby nie mogą się często po-
szczycić taką morfologią w obliczu stanu zapalnego.

Podsumowując ogólnie
W obliczu zapalenia lub infekcji te wyniki będą dobre niezależ-
nie od wieku i płci.

Uśpiona czujność?
Nie. Takie wyniki powinniśmy porównać np. za 2 tygodnie lub mie-
siąc i zobaczyć, czy białe krwinki wrócą do wartości prawidłowych dla
wieku i płci. Jeśli dalej byłyby podwyższone, a infekcja byłaby już daw-
no zażegnana, lub gdyby białe krwinki jeszcze wzrosłyby w stosunku do
tych wyników, to powinna się nam zapalić lampka czujności w kierun-
ku sprawdzenia, czy przypadkiem nie rozpoczął się jakiś proces choro-
botwórczy, np. nowotworowy, białaczka.

532
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak mogłyby wyglądać wyniki Hani porównane po tygodniu od in-


fekcji wskazujące na dochodzenie jej układu odpornościowego do rów-
nowagi i wyciszania stanów zapalnych?

Taki obraz sugerowałby, że limfocyty spełniły już swoją rolę, mono-


cyty też jeszcze sprzątają, a neutrofile kończą sprawę i dobijają ostatnich
wrogów oraz fagocytują obce komórki. Tu widać, że układ odpornościo-
wy wraca do równowagi. Czerwone krwinki i płytki krwi mogłyby być
niezmienione, na podobnych poziomach do tych z wcześniejszej mor-
fologii Hanny.

533
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 6 – MONIKA

Monika, lat 40. Umiarkowana aktywność fizyczna, praca siedząca.

Ten przykład również przeanalizujemy sobie bez wchodzenia


w szczegóły z życia Moniki, ponieważ jest bardzo obrazowy.
Najpierw zerknijmy na parametry czerwonokrwinkowe i płytki
krwi.

534
P raktyczny poradnik dla każdego

Parametry dotyczące czerwonych krwinek są u Moniki na dość do-


brym poziomie. Patrząc po hemoglobinie, która wypada bardzo dobrze
oraz po wszystkich parametrach czerwonych krwinek, można by zasu-
gerować się, że jest w 100% dobrze. Jednak widzimy, że hematokryt oraz
łączna liczba czerwonych krwinek (RBC) są w dolnych granicach pra-
widłowości. To sugeruje nam osłabienie kondycji czerwonych krwinek,
być może wynikające z niedoborów żelaza czy też witamin z grupy B.
Wskaźniki czerwonokrwinkowe (MCV, MCH, MCHC, RDW) nie
dają nam jednak w jej przypadku jednoznacznej odpowiedzi, czy bar-
dziej widzimy tu niedobory żelaza, czy B12 i kwasu foliowego. Ponie-
waż ich najbogatsze źródła w pożywieniu oraz trawienie i wchłanianie
wymagają podobnych warunków środowiskowych panujących w prze-
wodzie pokarmowym (dobry stan błon śluzowych, mikroflory jelitowej,
odpowiednio niskie pH w żołądku), to możemy rozpatrywać niedobo-
ry zarówno żelaza, jak i B12, i kwasu foliowego. Płytki krwi są na prawi-
dłowym poziomie i nie wskazują na żadne konkretne problemy. Ewen-
tualnie gdybyśmy mocno się czepiali, moglibyśmy zauważyć, że są bli-
żej dolnej granicy, więc potwierdziłoby nam to tezę o niedoborach ży-
wieniowych u Moniki.
Teraz czas na białe krwinki Moniki.
Widzimy w nich możliwą potencjalną przyczynę pogłębiania nie-
doborów Moniki. Dostrzegamy, że ma ona obniżoną liczbę limfocytów
i niskie neutrofile, co sugeruje długotrwałe obciążenie układu odporno-
ściowego i osłabienie najważniejszych linii obrony organizmu przed pa-
togenami. Do tego kiedy spojrzymy na eozynofile, widzimy, że są znacz-
nie podwyższone, co od razu powinno nam zapalić dwie lampki ostrze-
gawcze:
1. Monika najprawdopodobniej ma alergię. Tu patrzymy jeszcze
na bazofile, ponieważ gdyby kontakt z alergenem był wyraź-
ny i alergia byłaby w nasileniu to bazofile powinny również być
podniesione. Tymczasem wcale nie są podniesione, co raczej wy-

535
R ozszyfruj swoją krew

klucza nam typowy obraz alergii. Gdybyśmy chcieli upierać się


przy tezie dotyczącej alergii, a Monika miałaby też objawy uczu-
leniowe (od pokrzywki, przez wysypki, po łzawienie z oczu, ki-
chanie, obrzęki, zaczerwienienia itp. w zależności od typu aler-
gii), to sugerowałoby to przewlekłą alergię trwąjcą wiele lat
i dalszy kontakt z alergenem, który po prostu przerósł możli-
wości regeneracyjne układu odpornościowego Moniki. Mógł-
by być to również obraz przyjmowania leków sterydowych ma-
jących działać przeciwhistaminowo i niwelować uciążliwe obja-
wy alergii.
2. Monika najprawdopodobniej ma pasożyty. I to nie od dziś. Pa-
trząc na te wyniki, ten scenariusz wydaje się bardziej prawdo-
podobny. Ponieważ widzimy rozwijające się niedobory witami-
nowo-mineralne u Moniki, do tego dochodzą obniżone limfo-
cyty, niskie neutrofile, łączna liczba białych krwinek też jest bli-
żej dolej granicy, płytki krwi są nisko. Wszystko to łącznie daje
u Moniki obraz „podjadania” składników odżywczych oraz dłu-
gotrwałego obciążenia układu odpornościowego.

Co Monika powinna zrobić?


1. jeśli to alergia – pociągnąć diagnostykę w kierunku zbadania
paneli alergicznych IgE z krwi (zarówno pokarmowych, jak
i wziewnych) i udać się do alergologa,
2. jeśli to pasożyty – udać się do parazytologa w celu pogłębie-
nia diagnostyki znalezienia rodzaju „obcego” rozwijającego się
w jej organizmie. Tu diagnostyka nie jest taka prosta, ponieważ
rodzajów pasożytów jest całe mnóstwo, badań również, jednak
dobry specjalista skróci drogę diagnostyki, wykorzystując swoją
wiedzę oraz doświadczenie, do tego doradzi najbardziej trafioną
diagnostykę w tym przypadku.

536
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak interpretowalibyśmy te wyniki w przypadku innego przedziału


wiekowego czy u płci męskiej?
Podobnie, ponieważ podobny obraz morfologii jest charakterystycz-
ny w przypadku alergii czy pasożytów. Oczywiście im wyższe eozynofi-
le, tym problem będzie wyraźniej zaznaczony.

537
DZIAŁ VII
dieta i suplementacja
dla zdrowej krwi
Dieta i suplementacja
dla zdrowej krwi

Dieta i suplementacja dla czerwonych krwinek

Wiesz już, że Twoja dieta ma wpływ na wytwarzanie krwi. Wiesz


też, że składniki, które dostarczasz za pomocą diety oraz właściwej su-
plementacji, mogą znacząco wpływać na poprawę kondycji Twojego
układu krwiotwórczego. Pamiętaj też, że kiedy mówimy o dostarcza-
niu składników odżywczych z dietą czy suplementacją do organizmu,
musimy wziąć pod uwagę kwestie przyswajania tych składników, diety,
pitej wody czy przyjmowanej suplementacji. Prawidłowo funkcjonują-
cy, zdrowy układ trawienny, który zapewni odpowiednie trawienie oraz
przyswajanie składników odżywczych, to podstawa. Zatem w pierwszej
kolejności dbamy o te warunki.
Dopiero gdy tu wszystko działa jak powinno, możemy skupiać się
na tym, jak zmaksymalizować korzyści płynące z diety i suplementacji
dla organizmu.
Jak – w dużym skrócie – dbać o układ trawienny?

541
R ozszyfruj swoją krew

1. Planuj posiłki i staraj się na nich skupiać. Czy wiesz, że istnieje


coś takiego jak faza głowowa naszego trawienia i odpowiada ona
za 1/5 całego procesu trawienia? To dzięki niej narządy zosta-
ją odpowiednio poinformowane o zbliżającym się posiłku i za-
czynają wytwarzać konieczne soki trawienne oraz enzymy i uru-
chamiają całą kaskadę zależności zapewniających właściwą pra-
cę przewodu pokarmowego, kiedy zjesz posiłek. Gdy się na nim
nie skupiasz, jesz byle co w pośpiechu, z doskoku, to układ po-
karmowy może być zdezorientowany taką sytuacją zarzucenia
jedzeniem bez wcześniejszego uprzedzenia, przez co może tra-
wić znacznie mniej efektywnie. To tak, jakby nagle bez zapowie-
dzi przyjechała do Ciebie kilkuosobowa rodzina w odwiedziny,
zwalając Ci się na głowę na tydzień.
2. Staraj się dokładnie żuć i przeżuwać wiele razy. Wiesz, że pra-
widłowo jeden kęs pożywienia powinniśmy przegryzać ok. 20–
30 razy? To zapewnia odpowiednie rozdrobnienie na właściwą
„paćkę” kęsa jedzenia, a także zapewnia dobre wymieszanie go
ze śliną i enzymami trawiennymi. Dzięki temu, kiedy już prze-
łkniesz kęs i stracisz nad nim świadomą kontrolę, Twój przewód
pokarmowy będzie miał dużo łatwiejszą pracę. Do tego im bar-
dziej rozdrobnisz kęs pokarmowy, tym lepszy dostęp będą mia-
ły do niego enzymy i soki trawienne, dzięki czemu jedzenie nie
będzie dawało Ci uczucia „zalegania”, zwiększysz też szanse na
lepsze przyswojenie z niego składników odżywczych.
3. Zwracaj uwagę na to, jak jesz.
Na tym punkcie zatrzymamy się chwilę dłużej, ponieważ dla
dobra naszej krwi jest to niezbędny element. Wszystkie osoby
z niedoborami żelaza, witamin z grupy B czy anemią powinny
znać niżej zawarte informacje na temat żołądka, ponieważ może
to być skuteczny i brakujący element do wyjścia z anemii i osła-
bienia.

542
P raktyczny poradnik dla każdego

Zadbaj o prawidłowe, fizjologiczne pH w żołądku, które jest


niezwykle ważne m.in. do tego, żeby móc przyswoić witaminę
B12 i żelazo z pożywienia (a wiesz, że to dla krwinek kluczowe
składniki), wybić patogeny wnikające do organizmu drogą po-
karmową, np. jakieś jaja pasożyta, które były na zjedzonej tru-
skawce czy innym produkcie. Odpowiednie pH w żołądku za-
pewnia też aktywację pepsyny – enzymu pomagającego rozkła-
dać duże cząsteczki białek na mniejsze, które są lepiej obrabia-
ne w jelitach, jeśli w żołądku pocięła je pepsyna. Takie prawi-
dłowe pH to zakres 1–3. Niestety obecny styl życia, przyjmowa-
ne leki (zwłaszcza te popularne „na zgagę”), dieta bogata w cu-
kry proste, niedobór snu, niedoczynność tarczycy i wiele innych
to czynniki, które wpływają na zaburzenie odpowiedniego wy-
twarzania kwasu solnego w żołądku. Wiele osób cierpi dziś na
dyspepsję.
Leki i suplementy, które mają pomagać na zgagę, głównie zobo-
jętniają sok żołądkowy lub też hamują jego wydzielanie. To po-
woduje chwilową ulgę, bo nie odbija się już kwaśną treścią, jed-
nak dla całego przewodu pokarmowego to sytuacja niesprzyja-
jąca prawidłowej fizjologii trawienia. Niedobór kwasu solnego
w żołądku może doprowadzić do niedoborów B12 i żelaza oraz
do wielu innych zaburzeń, które po dłuższym czasie odbiją się
negatywnie na zdrowiu.
Temat prawidłowego pH w żołądku jest bardzo rozbudowany,
tu tylko zaznaczamy, co jest najistotniejsze. Pamiętaj jednak –
jeśli chcesz wyjść z anemii, jeśli chcesz wspomagać produkcję

543
R ozszyfruj swoją krew

swojej krwi, to zadbanie o prawidłowe pH w żołądku jest nie-


zbędne.

Pamiętaj, że istnieją też substancje i produkty znacznie utrudniające


i ograniczające przyswajanie żelaza i cennych składników, które mogły-
by działać wspierająco na wytwarzanie krwinek:
• produkty mleczne – wapń utrudnia wchłanianie żelaza,
• taniny i garbniki zawarte w kawie i mocnych naparach herbaty,

544
P raktyczny poradnik dla każdego

• alkohol, papierosy (ich metabolizm obciąża silnie cały organizm


i zubaża zapasy witamin z grupy B, witaminy C, magnezu, se-
lenu, cynku),
• nadmiar kwasu fitynowego – w normalnej ilości tylko nam słu-
ży – jeśli w Twojej diecie jest dużo zbóż, strączków, orzechów,
błonnika nierozpuszczalnego (głównie otręby), to możesz mieć
w diecie za duże jego ilości, a on istotnie upośledza wchłanianie
żelaza i innych cennych minerałów,
• nadmiar błonnika w diecie (powyżej 60 g na dobę) – dotyczy
to zwłaszcza dodawania błonnika do każdego posiłku w posta-
ci otrębów, płatków błonnikowych, dużej ilości ziaren i pełno-
ziarnistych zbóż, obfitują one w błonnik nierozpuszczalny, któ-
ry ma właściwości drażniące na przewód pokarmowy, a dodat-
kowo wiąże dużą część witamin i minerałów i może utrudnić
ich przyswajanie.
Jeśli bardzo chcemy zregenerować i odciążyć żołądek od trawienia,
to bardzo dobrze sprawdzają się również wszystkie diety o charakte-
rze zaleczającym bądź wspierającym układ trawienny, a więc opierają-
ce się w 1 fazie na przetartym jedzeniu gotowanym, duszonym bądź su-
rowym, tak aby soki trawienne miały jak najłatwiejszy dostęp do pokar-
mu. Rodzaje specyficznych diet, które mogą tu posłużyć za inspirację, to
system żywienia GAPS oraz Protokół Autoimmunologiczny czy dieta
FODMAP (więcej informacji o tych dietach znajdziesz w dziale doty-
czącym tarczycy).
Dalsze warunki, które musimy spełniać, jeśli chcemy cieszyć się wła-
ściwym wytwarzaniem pełnowartościowych krwinek w naszym organi-
zmie:
• prawidłowy stan jelit – w nich zachodzi ogromna część trawie-
nia i wchłaniania substancji odżywczych. Kiedy mamy osłabioną
pracę jelit, dysbiozę bakteryjną, zbyt małą ilość enzymów i so-
ków trawiennych, zwolnioną perystaltykę, stany zapalne i inne

545
R ozszyfruj swoją krew

stany zaburzenia prawidłowej pracy jelit, to przyswajanie żelaza,


folianów, aminokwasów i innych cennych dla wytwarzania krwi
substancji jest upośledzone. O tym, jak zadbać o jelita, więcej in-
formacji znajdziesz w części dotyczącej tarczycy,
• zdrowa wątroba (o niej więcej znajdziesz w dziale dotyczącym
diety dla poprawy lipidogramu).
Skomponuj swoją dietę tak, by była obfitująca w substancje wzma-
gające produkcję krwinek.

Jakie produkty to zapewnią? Jeśli Twoja dieta będzie przypominać tę


opisaną przy lipidogramie, Twoja krew powinna być w świetnej kondycji.
Najbardziej zasobne w witaminy z grupy B i łatwo przyswajalne że-
lazo są podroby, na czele z wątróbką (jeśli jej nie lubisz, możesz prze-
mycać ją np. w formie domowych pasztetów, gdzie jej smak ginie). War-
to włączyć podroby do swojej diety, możesz wprowadzić różnorakie, np.
żołądki, serca, ozorki – różnorodność, trafienie w swoje gusta kulinar-
ne oraz dobry przepis to kluczowe elementy układanki. Łatwo je też
przemycić pod postacią np. kaszanki czy białej kiełbasy dobrej jakości,
a jeśli lubisz czarninę, to również będzie to świetna zupa wzmacniająca

546
P raktyczny poradnik dla każdego

krew. Zaraz za podrobami warte polecenia jest czerwone mięso, zwłasz-


cza wołowina i cielęcina, po nich wieprzowina i drób z czerwonym mię-
sem, np. kaczka. Pamiętajmy też o jajkach, których żółtka zawierają całą
skarbnicę cennych składników odżywczych. Źródłami uzupełniającymi
mogą być dobrej jakości zboża, pseudozboża, kasze, właściwie przygo-
towane rośliny strączkowe, superfoods czy warzywa i owoce. Mięso, jaja
i podroby stanowią niepodważalną czołówkę w kwestii żelaza i wita-
miny z grupy B oraz pełnowartościowych białek dostarczanych z dietą.
Jeśli mamy na myśli przeciwutleniacze, witaminę C, pierwiastki śla-
dowe, właściwe węglowodany, chlorofil i naturalne foliany, to nic nie za-
stąpi warzyw i owoców. Tu warto postawić na surówki, sałatki obfitują-
ce w sezonowe produkty, zupy kremy na bazie warzyw. Niezwykle cen-
ne będą również wyciskane soki warzywno-owocowe, które w małej ob-
jętości dostarczą ogromnej liczby składników odżywczych.

Jak skomponować taki idealny sok/smoothie dla zdrowia naszej krwi?


• wykorzystuj różnorodne warzywa i owoce, nie popadaj w ruty-
nę. Im większe urozmaicenie, tym więcej różnorodnych cennych
składników sobie dostarczysz,
• staraj się wykorzystywać bogactwo sezonowości i dostosowywać
bazę soków czy smoothie pod to, co aktualnie jest dostępne we-
dług pory roku,
• staraj się, by warzywa i owoce, które wykorzystujesz, były dobrej
jakości i najlepiej od zaufanego rolnika, sadownika, ekologiczne
lub też zwyczajnie z ogrodu babci czy własnego,
• najlepsze soki, najbardziej obfitujące w składniki odżywcze, dają
wolnoobrotowe wyciskarki, ale jeśli masz w domu zwykłą soko-
wirówkę, to i taka opcja będzie bardzo dobra, kiedy odpowied-
nio dobierzesz składniki soku. Również miksowanie czy blen-
dowanie będzie bardzo dobrym rozwiązaniem, które zachowa
masę witamin, błonnika i innych cennych substancji,

547
R ozszyfruj swoją krew

• zawsze komponuj soki/smoothie tak, by miały właściwe tempo


wchłaniania i odpowiednio niski indeks glikemiczny. Przykła-
dowo, szklanka soku świeżo wyciśniętego z pomarańczy, jabłek
czy jakiegokolwiek innego owocu to spora dawka cukru dostar-
czona w małej objętości. Do tego ciecze są dość szybko wchła-
niane i wykorzystywane w naszym przewodzie pokarmowym,
więc pijąc taki sok stwarzasz sobie ryzyko zalania wątroby glu-
kozą i fruktozą, co będzie dla niej bardzo niekorzystne i może
przyczyniać się np. do stłuszczenia wątroby, jeśli będziesz je pić
w nadmiarze,
• wykorzystuj świeże, ewentualnie mrożone owoce (zimą możesz
je np. wyciągnąć z zamrażarki wieczorem, a rano będą już goto-
we, by dodać je do soku). Nie dodawaj do soków owoców suszo-
nych, z puszki, kandyzowanych itp., ponieważ zazwyczaj są one
bogate nie tylko w cukry naturalnie, ale też cukier dodany dla
ich utrwalenia/przetworzenia.
Składniki, których nie może zabraknąć w dobrym soku/smoothie –
wersja na wypasie:
• warzywo – dowolne, w zależności od tego, czy chcesz uzyskać
bardziej słodki czy bardziej wytrawny napój. Do słodkich świet-
nie sprawdzą się chociażby buraki, marchew, pietruszka, czarna
rzepa. Do tych wytrawnych pasującą bazę będą stanowiły seler
naciowy, kapusta czerwona czy biała, rzodkiew biała,
• element zieleniny – różnoraki, bardzo dobrze sprawdzi się szpi-
nak, pęczek pietruszki, natka z marchewki, jarmuż, liście bo-
twinki, sałaty różnych odmian, mniszek lekarski, liście pokrzy-
wy, różnego rodzaju kiełki, możesz dodać też zioła, np. bazylię,
kolendrę, miętę,
• owoc, który przełamie i zniweluje smak zieleniny, a przy tym
będzie źródłem bioflawonoidów i antyoksydantów, np. cytryna,
limonka,

548
P raktyczny poradnik dla każdego

• dobre źródło tłuszczu, które pomoże obniżyć ładunek glike-


miczny i poprawi przyswajanie składników odżywczych, np.
awokado (1/2 lub cała sztuka), tłuszcze typowe (łyżeczka jako
minimum, najlepiej łyżka na porcję): olej kokosowy, olej z awo-
kado, oliwa z oliwek, olej lniany, olej z wiesiołka, olej z ogórecz-
nika, masło, masło klarowane, okazjonalnie może to być garść
orzechów – te o najkorzystniejszej zawartości dobrych tłusz-
czów to orzech laskowy, macadamia oraz włoski (garść orze-
chów – ok. 30 g),
• coś, co wydłuży nam trawienie i nada większą gęstość, np. na-
siona chia, siemię lniane (jeśli je dodajemy, to pamiętajmy
o zwiększeniu ilości dodanej wody, ponieważ chłoną one sporo
cieczy, żeby przybrać właściwą formę „galaretki” bogatej w roz-
puszczalny błonnik),
• owoc słodki, który nada przyjemny posmak dla Twojego soku,
smoothie. Wykorzystaj to, co masz pod ręką: brzoskwinie, nek-
tarynki, jabłka, gruszki, mango, dojrzałego banana, dojrzałe tru-
skawki i wszystkie inne owoce, jakie przyjdą Ci do głowy. Ana-
nas, papaja – zawierają enzymy, które wspomagają trawienie,
będą bardzo dobrym dodatkiem przy wspomaganiu trawienia,
• owoc mniej słodki, bogaty w przeciwutleniacze i różnorakie
antyoksydanty, np. maliny, borówki, jagody, jeżyny, porzeczki,
agrest, aronie, wiśnie,
• superdodatki, np. kakao, cynamon, kardamon, kurkuma, imbir,
mieszanki superfoods, np. sproszkowane jagody goi, acai, acero-
la. Wzbogacą sok/koktajl o antyoksydanty, pierwiastki śladowe,
witaminy i minerały,
• możesz dolać też sok naturalny 100% obfitujący w bogactwo
antyoksydantów, np. sok z rokitnika, aronii, porzeczki, czarnego
bzu, owoców noni, pokrzywy czy aloesu, dzięki czemu Twój sok/

549
R ozszyfruj swoją krew

smoothie będzie jeszcze bardziej odżywczy i zasobny w cenne


substancje,
• woda mineralna, woda kokosowa, mleko kokosowe, mleko ry-
żowe, mleko migdałowe, czyli baza nadająca odpowiednią płyn-
ność. Jedni lubią, kiedy smoothie/sok jest bardzo wodnisty, inni
wolą, kiedy jest bardziej budyniowatej, papkowatej konsysten-
cji. Dobierz najwłaściwszą dla siebie i ciesz się zdrowotną mocą
w płynnej formie!
Taki sok czy smoothie oczywiście jest rewelacyjnym rozwiązaniem
jako posiłek do pracy, szkoły i kiedy musisz wyjść z domu. Możesz go
wygodnie spakować do shakera, słoika czy butelki i zabrać ze sobą, a po-
tem wyciągnąć w razie potrzeby i cieszyć się bogactwem smaków i war-
tości odżywczych. Oczywistym jest, że im dłużej przechowujemy i im
bardziej przetwarzamy warzywa i owoce, tym więcej wartości odżywczej
tracą, dlatego oczywiście najlepiej jest pić takie mikstury zaraz po przy-
rządzeniu, ale zabranie ich ze sobą może być świetnym pomysłem na
zdrowy posiłek poza domem.

Czy muszę dodawać to wszystko, żeby mój sok był zdrowy?


Nie musisz od razu rzucać się na głęboką wodę i dodawać tylu skład-
ników. Możesz zacząć od podstawowych składników i w miarę nabiera-
nia wprawy i apetytu na jeszcze lepsze zdrowie rozszerzać swoje mikstu-
ry o dodatkowe składniki. Smoothie/koktajl łatwiej będzie Ci przyrzą-
dzić niż wyciskany sok, ponieważ blender czy mikser posiada znacznie
więcej osób, również są one tańsze w zakupie niż wyciskarki do soków.

Jak może wyglądać taka podstawowa wersja?


woda mineralna + coś zielonego, co będziesz mieć pod ręką, np. pę-
czek pietruszki + dowolny owoc, np. gruszka + warzywo, np. seler na-
ciowy + cytryna + łyżeczka oliwy z oliwek (zmiksuj dokładnie i wypij).

550
P raktyczny poradnik dla każdego

A takie wytrawne soki/smoothie?


Też będą rewelacyjne, możesz kombinować, np.: zielony ogórek + ce-
bula/rzodkiewka/biała rzodkiew/rzepa + szczypior + koperek + pieprz,
sól + oliwa z oliwek
Jako baza świetnie się tu sprawdzi woda z kiszonek, np. z ogórków,
kapusty kiszonej czy zakwas buraczany.
Wyśmienity przepis na wzmacniający krew napój (może być też
przygotowany jako barszcz czerwony czysty i wypity na ciepło):

Napój z zakwasu buraczanego z czosnkiem


Składniki (na 2 porcje):
1 szklanka zakwasu buraczanego,
0,5 szklanki wody mineralnej,
1 mały ząbek zmiażdżonego czosnku,
sól, pieprz,
koperek, majeranek do smaku.
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki zmiksuj razem i ciesz się smakiem, który
wzmocni Twoją krew.

Kombinuj do woli i stwórz swoje idealne kompozycje, a Twoja krew


Ci się za to odwdzięczy. Pamiętaj też, że takie soki/smoothie wzmocnią
nie tylko wytwarzanie krwinek, ale będą też świetnym źródłem cennych
substancji dla całego organizmu.
To może jakiś przykładowy dzień diety, która świetnie sprawdzi się
dla wsparcia prawidłowej produkcji krwinek, będzie obfitowała w żela-

551
R ozszyfruj swoją krew

zo, witaminy z grupy B i naturalne foliany? Zobacz jak przyjemnie może


to wyglądać!

552
P raktyczny poradnik dla każdego

Suplementacja

Jakie suplementy sprawdzą się przy wsparciu naszego przewodu po-


karmowego i lepszej kondycji naszych krwinek? Będą też one pomoc-
ne przy anemiach i stanach niedoboru ważnych dla układu krwiotwór-
czego składników:
• sok z aloesu 100% czysty (będzie miał m.in. właściwości kojące,
regenerujące, oczyszczające przewód pokarmowy – ułatwi przy-
swajanie substancji odżywczych),
• probiotyki (zadbają o właściwy stan naszych jelit),
• witaminy z grupy B,
• sok z pokrzywy 100% czysty (bardzo korzystnie wpływa na
podnoszenie poziomu żelaza),
• kwas masłowy (świetnie wpływa na kondycję naszych kosmków
jelitowych i może znacznie poprawić przyswajanie substancji
odżywczych),
• magnez, cynk,
• soki 100% z aronii, porzeczki, czarnego bzu, rokitnika,
• witamina C,
• kwasy omega-3,
• witamina D3.
Poza tym mogą pomóc dodatkowe suplementy nakierowane na
wsparcie gospodarki żelazem, witaminami z grupy B i przyswajanie
składników odżywczych:
• colostrum (jest to siara – pierwszy i najbardziej odżywczy po-
karm dla ssaków; wyciągi z colostrum są szeroko dostępne na
rynku, szczególnie warto sięgać po formy płynne i liofilizowa-
ne),

553
R ozszyfruj swoją krew

• laktoferyna (jest składnikiem mleka matczynego i siary, ma sil-


ne działanie przeciw drobnoustrojom oraz wspomaga przyswa-
janie żelaza),
• wyciągi z wątroby wołowej (to kapsułki, które zawierają sprosz-
kowaną wątróbkę, dla tych, którzy nie są amatorami wątróbki,
a wymagają wsparcia układu krwiotwórczego),
• wyciągi z ferrytyny (ferrytyna jest białkiem magazynującym że-
lazo; takie wyciągi z ferrytyną mogą być rewelacyjnym uzupeł-
nieniem dla osób cierpiących na anemię),
• pyłek pszczeli, pierzga, mleczko pszczele – te produkty są nie-
zwykle odżywcze, bogate w ogrom substancji odżywczych
i wspierających szpik kostny w produkcji czerwonych krwinek.

A co z łykaniem żelaza?
Preparaty żelaza mogą być niebezpieczne, ponieważ mogą doprowa-
dzić do przeładowania organizmu żelazem, które w takiej sytuacji może
kumulować się w tkankach i być niebezpieczne dla zdrowia. W tym
wypadku zdecydowanie lepiej postawić na działanie u źródła, czyli na
wsparcie jelit, żołądka oraz dietę obfitującą w żelazo.
Tak skomponowana dieta i podstawowa suplementacja powinny
bardzo korzystnie działać na świetną kondycję Twojego szpiku kostnego
i wytwarzanie zdrowych, prawidłowych krwinek.
Czasem jednak, gdy krew jest bardzo słaba, łykanie żelaza jest ko-
nieczne. Warto w międzyczasie szukać przyczyny tego stanu i ją rozwią-
zać.

554
P raktyczny poradnik dla każdego

Dieta wspierająca układ odpornościowy i białe krwinki

Teraz czas na podsumowanie tego, jak wspierać poprzez właściwą


dietę i suplementację swój układ odpornościowy. Badania naukowe do-
wodzą, że istnieje cały szereg składników odżywczych i mineralnych,
które działają na korzyść naszego układu odpornościowego. Wspomi-
nałyśmy o tym już w części opisowej, wskazując składniki, które budu-
ją nasze białe krwinki, ale jest to tak ważny temat, że nieco go tu roz-
budujemy.
Naszą odporność każdego dnia budujemy poprzez właściwą dietę
oraz suplementację. Stopniowo, krok po kroku wpływamy na to, że nasz
układ odpornościowy się wzmacnia i ma z czego produkować zdrowe
i prawidłowo dojrzewające białe krwinki.
Pamiętamy, że powstają one głównie w szpiku kostnym z komórek
macierzystych, z których powstają również czerwone krwinki. Zatem
spożycie żelaza, witamin z grupy B oraz zadbanie o prawidłowe trawie-
nie i wchłanianie to aspekty, które musimy zachować jako podstawy. Je-
śli potrzebujesz przypomnienia w tych kwestiach, wróć do działu doty-
czącego morfologii i diety dla zdrowia krwi.
W kierunku wspierania odporności warto wspomnieć o tym, jak
istotna jest właściwa flora bakteryjna naszych jelit. Ponieważ w jelitach
mamy coś takiego jak GALT – tzw. układ chłonny związany z jelitem
– który pełni niezwykle istotną funkcję w naszej odporności. Na dobry

555
R ozszyfruj swoją krew

stan białych krwinek pochodzących z GALT mają wpływ nasza die-


ta oraz stosowane dodatki specjalne, np. probiotyki, laktoferyna czy co-
lostrum będą bardzo korzystnie wspierać odporność pochodzącą z jelit.
Przy tym im lepszy mamy stan flory bakteryjnej i błony śluzowej w na-
szych jelitach, tym mniejsze jest ryzyko cierpienia na alergie, nietole-
rancje pokarmowe i różnego rodzaju problemy skórne. Za sprawą bak-
terii probiotycznych w naszej błonie śluzowej przewodu pokarmowego
wytwarzana jest immunoglobulina A, która pokrywając błony śluzowe,
chroni przed penetracją przez drobnoustroje chorobotwórcze.
Lactobacillus acidophilus i bifidobakterie stanowią w jelicie dodat-
kową warstwę ochronną zapobiegającą przenikaniu chorobotwórczych
drobnoustrojów oraz pobudzającą grudki limfatyczne w ścianie jelita do
wytwarzania limfocytów NK. Ponadto pobudzają aktywność makrofa-
gów i limfocytów, zwiększają też stężenie interferonu gamma i immu-
noglobuliny A. Pamiętajmy, że każda cząstka z pożywienia, nawet naj-
mniejszy element wnikający z treści jelitowej do naszego krwiobiegu,
musi zostać sprawdzona i oceniona przez komórki układu odpornościo-
wego rozlokowane w jelitach. Zatem kiedy jemy, pamiętajmy również,
że jest to wyzwanie dla naszego układu odpornościowego, a co za tym
idzie, kiedy mamy przeciążony układ odpornościowy, warto wyelimino-
wać podjadanie pomiędzy posiłkami i unormować liczbę spożywanych
w ciągu dnia posiłków. Układ odpornościowy może wtedy skupić się
bardziej na regeneracji, odpoczynku i naprawie.
Co i ile powinniśmy jeść? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi
i wszystko zależy od przypadku. Według naszej fizjologii człowiek jest
tak zaprojektowany, by przerwy pomiędzy posiłkami wynosiły 4–5 go-
dzin. To czas, w którym równoważy się też działanie insuliny i glukago-
nu, czyli odpowiednio pracują gospodarki hormonalna i cukrowa, a to
niezbędne elementy dobrze pracującego układu odpornościowego. Oso-
by niedożywione i wyniszczone oczywiście potrzebują zazwyczaj więk-
szej liczby małych posiłków. W kierunku wspierania odporności bardzo
dobrze mogą posłużyć nam dłuższe przerwy pomiędzy posiłkami wy-

556
P raktyczny poradnik dla każdego

noszące 5–6 godzin, posty przerywane (tzw. systemy IF, przy których
zachowujemy kilkanaście godzin przerwy od jedzenia w ciągu doby),
okresowe głodówki i posty warzywno-owocowe. Kwestia ta jest jednak
bardzo indywidualna i zwłaszcza osoby osłabione, silnie niedożywione
i wyniszczone nie powinny stosować tych rozwiązań, dopóki nie ustabi-
lizują swojej sytuacji zdrowotnej.
Bardzo ważne w kontekście wspierania odporności jest również
dbanie o błonę śluzową naszego przewodu pokarmowego. W związku
z tym, że błony śluzowe przewodu pokarmowego człowieka pozostają
w stałym kontakcie z wieloma czynnikami wnikającymi z pożywieniem,
pełnią one zasadniczą funkcję w utrzymaniu właściwej ochrony nasze-
go organizmu. Wiele badań dowodzi, że składnikiem diety niezbędnym
w budowie naturalnej bariery ochronnej organizmu są produkty zawie-
rające bakterie kwasu mlekowego oraz duże ilości kwasu mlekowego,
który korzystnie wpływa na błony śluzowe. Są to sfermentowane prze-
twory, takie jak kiszona kapusta i ogórki kiszone, zakwas buraczany, ki-
szony czosnek, pomidory i wszystkie inne kiszone warzywa oraz soki
z tych kiszonek. Również domowo fermentowane produkty fermentu-
jące, np. jogurty naturalne, kefiry, kombucha czy kefiry na grzybku ty-
betańskim będą świetnie wzmacniały błony śluzowe organizmu. Jeśli
planujemy mleczne przetwory produkować samemu, np. kupując goto-
we mieszanki bakterii jogurtowych czy do kefiru, to ważne, by były one
przyrządzane na dobrej jakości produktach mlecznych (np. na mleku
ekologicznym od gospodarza). Głównym przeciwwskazaniem do włą-
czania fermentowanych produktów do swojej diety są problemy z hista-
miną i zła tolerancja tych produktów.
W diecie wspierającej odporność powinna się znaleźć również od-
powiednia ilość wszystkich makro- i mikroskładników, tj. pełnowarto-
ściowego białka, tłuszczów i węglowodanów, witamin i składników mi-
neralnych. Nasz układ odpornościowy jest naszym wojskiem i działa
w naszej obronie. Tylko prawidłowo odżywieni i nawodnieni żołnierze

557
R ozszyfruj swoją krew

mogą działać w pełnych zakresach swoich możliwości i skutecznie wal-


czyć z chorobotwórczymi wirusami i bakteriami.
Bardzo istotne jest odpowiednie spożycie tłuszczów oraz zachowa-
nie właściwych proporcji pomiędzy omega-3 i omega-6 (więcej o do-
brych i złych tłuszczach znajdziesz w dziale o lipidogramie). W typo-
wej polskiej diecie stosunek tych kwasów jest nieprawidłowy i wynosi
nawet 20:1–40:1. Tymczasem zalecane proporcje dla zdrowia i wycisza-
nia stanów zapalnych tych kwasów wynoszą 4:1–1:1. Bardzo ważną rolę
w odporności odgrywają kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6. Kwasy
te mają inne szlaki metaboliczne. Omega-6 przekształcają się do kwa-
su arachidonowego, który jest prekursorem prostaglandyn i leukotrie-
nów – związków prozapalnych. Omega-3 przekształca się w eikozano-
idy o działaniu przeciwzapalnym. Omega-3 i omega-6 konkurują o te
same enzymy. Zwiększenie ilości omega-3 w diecie sprawia, że zostanie
zahamowane wytwarzanie związków prozapalnych z omega-6. W wielu
doświadczeniach podawanie omega-3 łagodziło objawy autoimmunolo-
gii i wyciszało reakcje alergiczne.
Kwasy tłuszczowe omega-6 znajdują się w olejach: słonecznikowym,
sojowym i z pestek winogron, obfitują w nie również pestki dyni, orzesz-
ki ziemne, sezam oraz margaryny i wszelkie produkty, do których pro-
dukcji zostały te tłuszcze użyte, np. ciastka, wypieki. Kwasy omega-3
jest o wiele trudniej dostarczyć w dobrej, nieutlenionej postaci. Najbar-
dziej bogaty w nie będzie tran – najlepiej w formie płynnej (tabletki za-
wierają najczęściej mało czystego EPA i DHA, o które głównie w ome-
ga-3 chodzi, i często musielibyśmy łykać ok. 10 kapsułek, by dostarczyć
sobie 1 g czystego EPA i DHA (a to minimalna dzienna dawka), tym-
czasem w pitnym tranie już w łyżeczce znajdziemy taką ilość tych kwa-
sów). Poza tranem będą to tłuste ryby morskie i oceaniczne, owoce mo-
rza, algi morskie. Z roślinnych źródeł omega-3 zawierających głównie
kwasy ALA, które musza być w organizmie przekonwertowane w EPA
i DHA. Wymienić można głównie olej lniany, siemię lniane i orzechy
włoskie.

558
P raktyczny poradnik dla każdego

Udowodniono wielokrotnie, że kwasy omega-3 hamują nadmierną


odpowiedź immunologiczną oraz zmniejszają syntezę czynników pro-
zapalnych w naszym organizmie i wzmacniają działanie limfocytów.
Nasze babcie wciskające nam tran za czasów dzieciństwa czuły pismo
nosem i wiedziały, że pomoże to znacznie wzmocnić odporność. Taką
zależność zauważają osoby, które regularnie spożywają omega-3 i mają
ich właściwe proporcje w diecie.
Witamina D – o niej można by pisać książki, dlaczego jest dla nas
tak ważna. Jej braki silnie upośledzają układ odpornościowy, a w cho-
robach autoimmunologicznych wyrównanie jej poziomu w organizmie
i doprowadzenie do wysycenia komórek może się przyczyniać nawet
do wyciszania chorób autoimmunologicznych (więcej informacji o tym
znajdziesz w dziale dotyczącym tarczycy). Jest m.in. potrzebna do pra-
widłowej pracy naszych limfocytów – wzmacnia działanie monocytów.
Niestety trudno dostarczyć ją z diety i słońca, dlatego dziś suplementa-
cja wydaje się konieczna.
Witamina A również istotnie wzmacnia nasze regulacyjne limfo-
cyty, a w jej niedoborach dochodzi do ich gorszej pracy. Do tego dba
o właściwą jakość błon śluzowych w przewodzie pokarmowym. Znaj-
dziesz ją w dużych ilościach i w świetnie przyswajalnej formie w żółt-
kach jaj, podrobach, czerwonym mięsie, tranie, maśle, śmietanie, śle-
dziach, sardynkach, tuńczyku. Również karotenoidy, czyli związki, które
są w organizmie przetwarzane do witaminy A, mają wiele udowodnio-
nych właściwości wspierających odporność. W karotenoidy obfitują wa-
rzywa i owoce o żółtej, pomarańczowej i zielonej barwie, takie jak mar-
chew, dynia, szpinak, papryka czerwona, żółta, sałata, pomidory, morele,
brzoskwinie, wiśnie, pomarańcze.
Witamina E – pobudza aktywność makrofagów (komórek żernych,
„zjadających” patogeny), zwiększa wytwarzanie czynników przeciwza-
palnych oraz pobudza właściwe działanie limfocytów T i pilnuje odpo-
wiedniej struktury naszych błon komórkowych. W witaminę E obfitują

559
R ozszyfruj swoją krew

głównie: masło, żółtka jaj, orzechy, pestki słonecznika, oleje roślinne do-
brej jakości nierafinowane, zimnotłoczone, np. oliwa z oliwek, olej z ro-
kitnika, olejek z wiesiołka czy ogórecznika, a także z pestek słonecznika.
Witamina C – jest konieczna dla prawidłowej pracy neutrofili i wła-
ściwej odpowiedzi układu odpornościowego na zakażenia i stany zapal-
ne, działa też ochronnie na błony komórkowe. Jest również w limfocy-
tach, wzmaga działanie bakteriobójcze, jest ważnym antyoksydantem,
neutralizuje histaminę, zwiększa ilość produkowanych przez organizm
przeciwzapalnych substancji, takich jak prostaglandyny. Ważne jest to,
że cukier konkuruje o receptory z witaminą C i jest to kolejny argu-
ment za wyłączaniem cukrów z diety, kiedy chcemy cieszyć się silnym
i sprawnym układem odpornościowym.
Osoby, które mają właściwe spożycie witaminy C, cechują się zde-
cydowanie lepszą odpornością od osób z niedoborami tej witaminy. Bez
niej białe krwinki mają obniżoną zdolność do walki z wirusami i bak-
teriami.
Witaminę C znajdziemy głównie w warzywach, owocach i zieleni-
nie. Z warzyw najwięcej tej witaminy zawierają [na 100 g produktu]:
• papryka czerwona – 144 mg
• papryka zielona – 91 mg
• brukselka – 94 mg
• brokuły – 83 mg
• pomidor – 64 mg
• kapusta biała – 48 mg
Z owoców:
• czarne porzeczki – 183 mg
• kiwi – 59 mg
• truskawki – 66 mg

560
P raktyczny poradnik dla każdego

• owoce cytrusowe – 50 mg
• porzeczki białe i czerwone – 40 mg, 45 mg
Bogatym naturalnym źródłem witaminy C są u nas owoce dzikiej
róży, które zawierają ok. 30–40 razy więcej witaminy C niż owoce cytru-
sowe (100 ml soku zawiera 450 mg tej witaminy). Bardzo zasobna w wi-
taminę C jest też acerola – 100 g owoców zawiera aż 4500 mg tej wita-
miny, możemy więc wykorzystywać soki czy proszki z aceroli lub dzikiej
róży jako superfoods wzmacniające naszą odporność.
Cynk jako kofaktor tzw. tymuliny wpływa bezpośrednio na produk-
cję, dojrzewanie i aktywność leukocytów, poza tym jest kofaktorem dla
ponad 300 enzymów w naszym organizmie. Jest on niezbędny do prawi-
dłowego funkcjonowania limfocytów. Najwięcej cynku zawierają ostrygi
i owoce morza, ryby, wątróbka (zwłaszcza cielęca) i inne podroby, mię-
so wołowe, jagnięcina.
Selen jest bardzo ważnym składnikiem dla naszej odporności. To
istotny składnik peroksydazy glutationowej, która chroni nas przed wol-
nymi rodnikami i jest jednym z najważniejszych enzymów naszej ochro-
ny antyoksydacyjnej (więcej informacji o niej znajdziesz w dziale o tar-
czycy). Niedobory selenu wyraźnie zaburzają działanie układu odporno-
ściowego, zwłaszcza limfocytów i makrofagów. Znajdziemy go w znacz-
nych ilościach w podrobach (tu przodują nerki i wątróbka), rybach oraz
orzechach (zwłaszcza orzechy brazylijskie są zasobne w selen).
Flawonoidy, czyli przeciwutleniacze z żywności jako przeciwutle-
niacze w organizmie. Flawonoidy, dzięki swej strukturze chemicznej,
wykazują wysoką aktywność biologiczną.
W badaniach flawonoidy wykazują działania antyoksydacyjne, de-
toksykujące, przeciwnowotworowe, przeciwmiażdżycowe i przeciw-
zapalne. Mechanizm działania przeciwzapalnego flawonoidów polega
przede wszystkim na zablokowaniu kaskady przemian kwasu arachido-
nowego (powstającego m.in. z nadmiaru omega-6), w której wytwarza-

561
R ozszyfruj swoją krew

ne są mediatory stanu zapalnego, co w konsekwencji obniża liczbę na-


pływających leukocytów i łagodzi stan zapalny.
Bardzo bogate w naturalne flawonoidy i powszechne w naszym kra-
ju są m.in.:
• warzywa cebulowe (czosnek, cebula),
• warzywa kapustne (brokuły, kapusta czerwona),
• psiankowate (czerwona papryka, pomidor),
• korzeniowe (burak ćwikłowy).
Spośród owoców dużą zawartością flawonoidów odznaczają się:
• truskawki,
• czarna i czerwona porzeczka,
• maliny,
• aronia czarnoowocowa,
• żurawina,
• czarny bez,
• dzika róża.
Dodatkowo bardzo zasobne w te związki są również dobrej jakości
zielona herbata, winogrona, czerwone wino i kakao.
Można je wykorzystywać, włączając do swojego codziennego menu.
Zasada jest taka, by było sezonowo, różnorodnie i jak najbardziej kolo-
rowo na talerzu.

562
P raktyczny poradnik dla każdego

Przykładowy dzień diety wspierającej odporność


na co dzień

ŚNIADANIE

Domowy pasztet z warzywami


Podajemy dwa sprawdzone przepisy i do tego przepis na ultraprosty
i smaczny domowy chleb gryczany.

563
R ozszyfruj swoją krew

564
P raktyczny poradnik dla każdego

Wywary dostarczają budulca do szybkiego wzrostu komórek ślu-


zówki jelita, łagodzą stany zapalne w przewodzie pokarmowym. Bulion
z kury/indyka/gołębia/perliczki/królika/kaczki jest najdelikatniej-
szy dla żołądka, dlatego warto zacząć od niego. Do dobrego wywaru
będziemy potrzebowali stawów, kości, kości z kawałkami mięsa, całego
kurczaka, podrobów, gęsi, gołębia lub innego mięsa, np. wołowiny, wie-
przowiny. Niezbędnym składnikiem są kości i chrząstki stawowe, ponie-
waż one dostarczają substancji kolagenowych.

Bulion/rosół – przepis podstawowy


Sposób przygotowania:
Umieść chrząstki, kości i mięso w dużym garnku, nalej wody, do-
daj naturalnej soli do wody na początku gotowania oraz ok. 1 łyżeczki
czarnego pieprzu ziarnistego. Zagotuj, przykryj i warz na małym ogniu
3,5–10 godzin. Świetnie sprawdza się do tego wolnowar, w którym wy-
war robi się dosłownie sam i masz gwarancję, że nie wykipi. Tą samą me-
todą możesz przygotować bulion rybny, używając całej ryby, płetw, ości
i głów. Gotowanie trwa 1–3 godzin.
Po ugotowaniu przecedź wywar, aby usunąć kości i pieprz. Oddziel
wszystkie tkanki miękkie od kości i dodaj do zupy. Bardzo ważne jest

565
R ozszyfruj swoją krew

spożywanie właśnie tych miękkich tkanek z kości. Substancja żelatyno-


podobna, która znajduje się na kościach, oraz szpik kostny dostarczają
substancji gojących dla jelita i systemu odpornościowego. Możesz prze-
chowywać wywary w lodówce do 7 dni lub je zamrozić i mieć w ten spo-
sób zawsze pod ręką. Przygotowuj zupy czy sosy właśnie na bazie tego
bulionu. Nie podgrzewaj go w mikrofalówce, bo niszczy ona żywność.
Szybka zupa na bazie bulionu? Zagotuj odpowiednią ilość wywaru,
dodaj pokrojone dowolne warzywa: brokuły, por, marchew, cukinię, dy-
nię itd. Gotuj na małym ogniu przez 25–35 minut. Kiedy warzywa są
już ugotowane, możesz dodać 1–2 łyżeczki drobno pokrojonego czosn-
ku lub masła czosnkowego. Zupę zagotuj i wyłącz, możesz zmiksować
i cieszyć się pyszną i bogatoodżywczą zupą wspierającą Twoją krew i od-
porność.

Podsumowanie

Jak w skrócie dbać o układ odpornościowy:


• dieta podobna do tej dla zdrowia krwi z działu o morfologii,
• zdrowe jelita (probiotyki i inne gadżety wspierające zdrowie je-
lit – więcej w dziale o tarczycy),
• wyeliminowanie/ograniczenie podjadania pomiędzy posiłkami,

566
P raktyczny poradnik dla każdego

• spożywanie kilku zaplanowanych posiłków w ciągu dnia i kilku-


godzinne przerwy pomiędzy posiłkami,
• dostarczanie omega-3 i niskie spożycie niekorzystnych tłusz-
czów,
• właściwy poziom witaminy D3 w organizmie,
• kiszonki i fermentowane produkty,
• dieta urozmaicona i zawierająca odpowiednią ilość witamin C,
A i E, selenu oraz cynku,
• dieta obfitująca w różnorodne bioflawonoidy (antyoksydanty)
z warzyw, owoców i superfoods,
• produkty świeże i bogate w składniki wzmacniające odporność,
• odpowiednie nawodnienie i spożycie płynów,
• unikanie cukru i produktów bogatych w cukry proste, kwasów
tłuszczowych trans, nadmiaru omega-6 i utlenionych tłusz-
czów roślinnych, przetworzonego jedzenia, alergenów, z który-
mi mamy problem,
• lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego dbaj o odporność każdego
dnia, a nie tylko od święta czy w czasie przeziębień,
• przezorny zawsze przygotowany – miej w domu suplementy czy
soki, o których mowa poniżej, na wypadek sytuacji awaryjnej,
w której będą potrzebne dla poratowania Twojej kondycji zdro-
wotnej.

567
R ozszyfruj swoją krew

A jak sobie radzić, gdy dopadnie nas osłabienie i przeziębienie? Czy


można zadziałać szybko i sprawnie poprzez dietę?
Tak. Możemy skutecznie wyjść z przeziębienia, szybciej się zrege-
nerować po chorobie czy lepiej znieść dolegliwości, jeśli już choroba nas
dopadnie. To, co jest bardzo istotne, to szybka reakcja. Naturalne me-
tody rewelacyjnie się sprawdzają. Nas nie raz uchroniły przed odwoła-
niem szkolenia czy opóźnieniem ważnego projektu ze względu na cho-
robę. W 1–2 dni możesz wrócić do formy, stosując naturalne metody
wspierania odporności i walki z drobnoustrojami. Pamiętaj tylko, żeby
zacząć działać od razu, kiedy poczujesz, że zaczyna Cię rozkładać. Już
przy pierwszych symptomach.

Wychodzenie z przeziębienia domowymi sposobami:


• przyjmij podwójną dawkę witaminy D3, którą bierzesz,
• przyjmij podwójną dawkę omega-3/tranu, który przyjmujesz,
• dodatkowo zasuplementuj witaminę C, np. kapsułkową wersję
po 1000 mg witaminy C z bioflawonoidami albo wersję w prosz-
ku lub też liposomalną. Do Ciebie zależy decyzja o dawce, we-
dług europejskich dopuszczalnych norm 1 g to dawka bezpiecz-
na. Możesz więc przyjąć 1 kapsułkę dziennie, np. rano,
• skocz do apteki, na bazarek czy do ekologicznego sklepu i kup
sok 100% niedosładzany (lub miej zapas w domu) – najwygod-
niej będzie w małym opakowaniu, np. sok z rokitnika, aronii, po-
rzeczki, czarnego bzu, malin – i pij przez cały dzień małymi ły-
kami. Możesz wykorzystać nawet 2 takie soki,
• jeśli masz pod ręką selen lub cynk, to również przyjmij ich por-
cje w ciągu dnia (więcej o tym, jakie dawki i formy są poleca-
ne – w dziale dotyczącym tarczycy),

568
P raktyczny poradnik dla każdego

• pij dużo wody tego dnia, możesz dodać do niej sproszkowa-


ny imbir, cynamon, kurkumę, sok z cytryny i odrobinę dobre-
go miodu,
• jeśli masz w domu ugotowany i zamknięty w słoiku lub zamro-
żony bulion, to wykorzystaj go tego dnia i wypij porcję lub dwie.
Bulion jest bardzo zasobny w składniki odżywcze, lizynę, proli-
nę i inne cenne elementy wspierające Twoją szybką regenerację
i powrót do zdrowia,
• dodaj do tego coś z naturalnych antybiotyków, do których zali-
czają się:
›› czosnek,
›› cebula,
›› imbir,
›› liść oliwny,
›› monolauryn,
›› kurkuma,
›› pieprz cayenne,
›› cynamon,
›› olejek z oregano,
›› propolis,
›› tymianek,
›› szałwia lekarska.
Poniżej zamieszczamy gotowe i sprawdzone przez nas przepisy,
z których same korzystamy i mamy je – zwłaszcza na okres jesienno-zi-
mowy – przygotowane w zapasie.

569
R ozszyfruj swoją krew

Uwaga: napój ma bardzo ostry smak i szybko rozgrzewa. Po wy-


piciu łyżki warto zjeść plasterek pomarańczy, cytryny lub limonki,
aby złagodzić uczucie pieczenia i ciepła. Dla wzmocnienia odporno-
ści warto pić codziennie jedną łyżeczkę nalewki. Aby zwalczyć poważ-
ne choroby lub zakażenia, należy pić 1 łyżkę specyfiku 5–6 razy dzien-
nie. Jest bezpieczny dla kobiet w ciąży i dzieci (używamy małych da-

570
P raktyczny poradnik dla każdego

wek), ponieważ składniki są całkowicie naturalne i nie zawierają toksyn.


Nie wolno go pić na pusty żołądek. Jest silny i może powodować nud-
ności.
Zastosuj te proste rady i ciesz się wracającymi w błyskawicznym
tempie zdrowiem i dobrą formą.

Jaka suplementacja będzie wspierać odporność?

Oczywiście wszystkie wyżej wymienione związki jako podstawa,


czyli:
• probiotyki,
• kwasy omega-3, najlepiej w postaci tranu do picia,
• witamina C,
• witamina D3,
• selen, cynk,
• żelazo, witaminy z grupy B.
Do tego zainteresuj się suplementami, które w badaniach mają po-
twierdzone niezwykle korzystne właściwości dla układu odpornościo-
wego, np.:
• pyłek kwiatowy, mleczko pszczele, pierzga – zawierają ogrom
wzmacniających składników,
• adaptogeny, zwłaszcza reishi, kordyceps, ashwagandha – kiedy
się wczytasz w ich udowodnione działanie wspierające na orga-
nizm, może opaść Ci szczęka,
• oleje z wątroby rekina i wyciągi z wątroby rekina – zawierają
skwalen i alkiloglicerole o udowodnionym naukowo działaniu
wspierającym odporność,

571
R ozszyfruj swoją krew

• colostrum – niezwykle odżywcze wyciągi z siary, pierwszego


mleka ssaków.

Wiesz już, jak wspierać na co dzień swoją odporność.


Teraz ruszaj w drogę i działaj każdego dnia,
nawet małymi krokami,
a twój organizm odwdzięczy ci się za to sowicie,
będąc w dobrej kondycji zdrowotnej na długie lata.

Hormony stresowe –
jak wpływają na układ białych krwinek?

Zwiększają liczbę neutrofili, dlatego w okresie silnego stresu może-


my mieć podwyższone neutrofile. Zmniejszają jednak liczbę eozynofili,
bazofili i limfocytów, hamują namnażanie się limfocytów cytotoksycz-
nych. Stres, zwłaszcza przetrwały, jest bardzo negatywnym czynnikiem
w stosunku do pracy układu odpornościowego i silnie go obciąża. Dla-
tego kiedy mówimy o wzmacnianiu odporności, konieczne jest obniża-
nie poziomu stresu w organizmie.
Układ odpornościowy jest ściśle skomunikowany z układem nerwo-
wym. Dlatego nie licz na to, że jeśli jesteś zestresowany, Twój układ od-
pornościowy to przeoczy. Nie umknie to jego czujności. Układy te ko-
munikują się ze sobą przez oś podwzgórzowo-przysadkowo-nadnerczo-
wą (opisywaną szerzej przy dziale dotyczącym tarczycy) oraz autono-
miczny układ nerwowy. Komórki układu odpornościowego mają specy-
ficzne odbiorniki (receptory) dla neuroprzekaźników i hormonów uwal-
nianych w stresie. Komórki w układzie nerwowym mają natomiast od-
biorniki (receptory) dla cytokin pozapalnych wydzielanych przez ko-
mórki układu odpornościowego. Zatem jeśli jesteś w słabej kondycji

572
P raktyczny poradnik dla każdego

psychicznej, Twoje białe krwinki doskonale będą o tym wiedziały. Krót-


kotrwały stres jest czymś naturalnym dla organizmu. Jednak jeśli stres
staje się przewlekły, np. masz bardzo stresującą pracę, której nie możesz
zmienić, poważnie choruje bliska Ci osoba itp., to taki długotrwały stres
silnie upośledza pracę układu odpornościowego. Spada wtedy m.in. ak-
tywność komórek Natural Killers (a to sprzyja np. rozwojowi nowotwo-
rów), obniża się liczba limfocytów, spada ich zdolność do błyskawicz-
nego namnażania się w kontakcie z antygenem, spada zdolność białych
krwinek do wytwarzania substancji przeciwzapalnych (np. interferonu
gamma), zaburza się zdolność do fagocytozy (osłabienie zdolności zja-
dania patogenów przez makrofagi i neutrofile).
Warto wspomnieć, jakie czynniki są stresem dla organizmu, by pa-
miętać, że stres naszego ciała to nie tylko stres psychiczny, ale również
stres fizyczny i środowiskowy.

573
R ozszyfruj swoją krew

Zatem redukcja stresu, postawienie na regenerację organizmu i na


wyeliminowanie reakcji stresowych lub zmianę nastawienia do nich jest
jednym z kluczowych czynników dla silnego układu odpornościowego.

Aktywność fizyczna a układ odpornościowy

To, czy wysiłek fizyczny będzie wzmacniał nasz układ odpornościo-


wy, czy go osłabiał, zależeć będzie od kontekstu. Jeśli aktywność fizycz-
na, którą wykonujemy, nie będzie ponad możliwości regeneracyjne na-
szego organizmu, będzie wtedy sygnałem pobudzającym pozytywnie
układ odpornościowy. Jeśli jednak będziemy wykonywać aktywność po-
nad miarę, doprowadzimy do osłabienia układu odpornościowego.
Najkorzystniejszy efekt daje umiarkowany wysiłek fizyczny. Umiar-
kowany, czyli taki, który sprawia, że czujemy się dobrze i nie odczuwamy
przemęczenia ani wyczerpania związanego z przetrenowaniem. Wyka-
zano w badaniach naukowych, że zwiększa to aktywność m.in. komórek
Natural Killers. Wysiłek jest też bodźcem do mobilizacji reakcji odpor-
nościowych w naszym ciele, m.in. zwiększa się liczba limfocytów (głów-
nie właśnie NK oraz limfocytów T) i neutrofili. Można powiedzieć, że
trening fizyczny jest również treningiem dla układu odpornościowego.
Po aktywności liczba limfocytów i neutrofili wraca do normy. Kiedy jed-
nak przesadzamy i zajeżdżamy swój organizm zbyt intensywnym wysił-
kiem lub wykonujemy go zbyt często, możemy doprowadzić do spad-
ku liczby neutrofili i monocytów. U zawodowych sportowców odnoto-
wuje się długotrwałe upośledzenie czynności układu odpornościowego
związanego z błonami śluzowymi, wyrażające się m.in. zmniejszeniem
stężenia wydzielniczej IgA. Osoby przeciążone treningiem fizycznym
charakteryzuje większa podatność na zakażenia, zwłaszcza górnych dróg
oddechowych, oraz problemy z nietolerancjami pokarmowymi IgA-za-
leżnymi.

574
P raktyczny poradnik dla każdego

Ruszaj się zatem dla wzmocnienia odporności! A jeśli zajmujesz się


zawodowo sportem i Twój wysiłek jest intensywny, to zadbaj jeszcze
bardziej poprzez prawidłową dietę i inne czynniki wzmacniające od-
porność. W innym przypadku możesz pogorszyć swoje wyniki sporto-
we przez osłabienie układu odpornościowego, częste infekcje i proble-
my z odpornością.
Jak zawsze – złotym środkiem jest umiar.

Sen a układ odpornościowy. Wyśpij się na zdrowie!

Gdy śpimy, przechodzimy przez wszystkie potrzebne organizmowi


fazy – od snu klasycznego NREM po fazę REM, podczas której poja-
wiają się szybkie ruchy gałek ocznych i sny. Faza REM (wzmożonej ak-
tywności mózgu) jest istotna dla pracy neuronów mózgu, zapamiętywa-
nia i porządkowania informacji.
Powstają nowe neurony, poprawia się też w mózgu komunikacja
między komórkami nerwowymi. Ta faza może podczas jednej nocy po-
jawiać się kilka razy, podobnie jak faza określana NREM, podczas któ-
rej spada aktywność mózgu.
Faza NREM jest niezwykle istotna dla zdrowia fizycznego. Mięśnie
są wtedy rozluźnione i ciało odpoczywa. Fale wysyłane przez mózg tak-
że stają się coraz wolniejsze.
W fazach NREM regeneruje się układ odpornościowy (wzrasta pro-
dukcja limfocytów T), aktywizują się wątroba i gruczoły dokrewne wy-
dzielające hormony.
Niedobór snu ma istotny szkodliwy wpływ na układ odporno-
ści. Znaczenie snu dla układu odporności potwierdza m.in. obserwacja
uczniów, którzy zachorowali, gdy kosztem snu przygotowywali się do
egzaminów. Kiepski sen wiąże się z gorszą funkcją układu odpornościo-

575
R ozszyfruj swoją krew

wego i zmniejszeniem liczby jego komórek (czyli komórek NK), które


zwalczają drobnoustroje.
W rzeczywistości badacze z University of Chicago stwierdzili, że
osoby, które spały tylko cztery godziny w ciągu nocy przez okres jednego
tygodnia, miały o połowę zmniejszoną produkcję przeciwciał zwalczają-
cych grypę w porównaniu z tymi, którzy spali 7,5–8,5 godzin. Produkcja
przeciwciał była indukowana szczepieniem przeciwko grypie.
Co warto zrobić? Większość dorosłych potrzebuje 7–9 godzin nie-
przerwanego wypoczynku każdej nocy. Każdy z nas ma inne indywidu-
alne potrzeby co do liczby godzin snu. Jedni potrzebują 10–12 godzin
snu na dobę, by regeneracja organizmu była odczuwalna i efektywna.
Inne osoby wysypiają się już po 5–6 godzinach. Po czym poznać, że sen
jest efektywny? Budzisz się wyspany, nie potrzebujesz przestawiać bu-
dzika na drzemkę, masz energię do działania od rana i nie potrzebujesz
kawy ani innych stymulantów. Jeśli budzisz się bez budzika lub wstajesz
przed budzikiem, to również bardzo dobry znak. Jeśli jednak jesteś zmę-
czony, gdy budzisz się rano, to może nie masz wystarczająco dużo snu
albo jakość snu nie była dostateczna.
Nieprzespane noce skutkują też podwyższonym poziomem korty-
zolu we krwi. Kiedy mamy wysokie stężenie kortyzolu (tzw. hormonu
stresu) we krwi, wpływa to negatywnie na produkcję i dojrzewanie leu-
kocytów w grasicy i zmniejsza ich reaktywność. Przez to nasz układ od-
pornościowy słabnie. Kiedy zarywasz noce dla pracy czy ciekawego fil-
mu, pamiętaj, że osłabisz swoją odporność i możesz przez to częściej
chorować.
Ważne jest, by spać zawsze w całkowitym zaciemnieniu. Wydzie-
lanie melatoniny (głównego hormonu istotnego dla dobrej jakości snu)
i dobowe wahania poziomu kortyzolu są zależne od światła. Kiedy w po-
mieszczeniu, w którym śpisz, nie będzie całkowitej ciemności, Twój sen
będzie płytszy i mniej regeneracyjny. Dlatego zawsze całkowicie zasło-
nięte okna, wyłączone wszelkie lampki, przedłużacze, nawet światełka

576
P raktyczny poradnik dla każdego

kontrolne z telewizora czy telefonu komórkowego (udowodniono bada-


niami, że bardzo negatywnie wpływają one na sen, podobnie jak Wi-Fi
i routery). Dodatkowo pomieszczenie, w którym śpimy, powinno być
często wietrzone (najlepiej spać przy otwartym oknie), powinny znajdo-
wać się w nim zielone rośliny (więcej dostępnego tlenu i czystsze powie-
trze w pomieszczeniu), a temperatura powinna wynosić 16–20°C – to
najbardziej komfortowe warunki dla dobrej jakości głębokiego snu, któ-
ry będzie Cię regenerował i wzmacniał Twój układ odpornościowy.

577
R ozszyfruj swoją krew

578
DZIAŁ VIII
podstawy lipidogramu
Wszystko, co musisz wiedzieć
o lipidogramie

Cholesterolowe mity

W tym dziale opowiemy sobie o badaniu profilu lipidowego W jego


skład wchodzi cholesterol całkowity (TC), HDL i LDL oraz trójglice-
rydy. Wokół tematu cholesterolu istnieje wiele mitów i fałszywych teo-
rii, które zrobiły mu czarny PR. Czy rzeczywiście jest on dla nas groźny?
Kiedy lipidogram jest dobry, a kiedy nie?
Kiedy się martwić?
Czy cholesterol powoduje miażdżycę?
Jakie są prawdziwe funkcje cholesterolu w naszym organizmie?
Czy powinniśmy się go bać?
Jak zminimalizować u siebie ryzyko chorób sercowo-naczyniowych?
Jak odczytywać i interpretować wyniki lipidogramu?

581
R ozszyfruj swoją krew

W latach 50. ubiegłego wieku miała swój początek silna, global-


na fobia antycholesterolowa. Media szeroko propagowały informacje,
że cholesterol jest zabójcą naszych naczyń krwionośnych i że wywołu-
je miażdżycę. Ludzie byli mocno straszeni tym, że nie mogą jeść jajek,
smalcu i masła, ponieważ to bardzo groźne dla ich zdrowia i że od tego
powstaje miażdżyca. Powstało przekonanie, że cholesterol zatyka nam
tętnice i doprowadza do udarów i zawałów. Nagonka na cholesterol od-
biła się solidną czkawką po latach. Dziś te same międzynarodowe orga-
nizacje, które go oskarżały, oczyszczają go z win. Jednak lata negatywnej
opinii jeszcze długo będą w głowach milionów ludzi.

Zatem winny czy niewinny?


O szkodliwości cholesterolu uczono nas nawet na studiach dietetycz-
nych. W momencie kiedy przerabialiśmy tematy związane z cholestero-
lem, uczono nas, że spożywanie m.in. jaj, czerwonego mięsa czy nasy-
conych tłuszczów zwierzęcych będzie skutkowało podniesieniem pozio-
mu cholesterolu we krwi, przez co będzie maksymalnie zagrażało nasze-
mu zdrowiu. Spożywanie tych produktów miało kończyć się udarem, za-
wałem czy nasilonymi zmianami miażdżycowymi. Uczono nas, że moż-
na jeść maksymalnie 3 żółtka tygodniowo. Jaja są zasobne w cholesterol
– jedna sztuka zawiera ok. 300 mg cholesterolu, czyli tyle, ile wynosiła
maksymalna dopuszczalna ilość cholesterolu do spożycia przez człowie-
ka w ciągu doby.
Biorąc pod uwagę wartość odżywczą jaj, które są jednymi z najbo-
gatszych źródeł witamin i minerałów oraz niezbędnych aminokwasów
o świetnej przyswajalności dla naszego ciała, te zalecenia zawsze wydawa-
ły się nam podejrzane.
Oczywiście po głębszej analizie tego, jak funkcjonuje nasz organizm,
jak powstaje blaszka miażdżycowa i jak skonstruowana jest nasza fizjolo-
gia, okazało się, że te zalecenia nie były słuszne. To, ile jaj możemy spo-
żyć, zależy rzecz jasna od bardzo wielu aspektów i od tego, z kim mamy do
czynienia. Nie da się powiedzieć, że każdy może jeść dowolną ilość jaj, ani

582
P raktyczny poradnik dla każdego

że 3 jaja tygodniowo to zbyt mała ilość. Każdy organizm jest inny. Niektó-
rzy ludzie mają silną alergię czy też nietolerancję pokarmową na jaja albo
mają problemy z pęcherzykiem żółciowym lub trawieniem – wtedy rze-
czywiście jajka będą dla nich produktem oznaczonym czerwonym świa-
tłem. Każdy człowiek ma swój indywidualny tok diety i tego, jak powinien
się odżywiać zgodnie z własnymi odczuciami, stanem zdrowia czy predys-
pozycjami genetycznymi. Jedno nie pozostawia jednak wątpliwości – jajo
to wspaniały produkt, niezwykle bogaty w składniki odżywcze, a choleste-
rol w nim zawarty nie jest tak szkodliwy, jak nam wmawiano.
Istnieją oczywiście przypadki, w których należy wystrzegać się pro-
duktów bogatych w cholesterol. Takim przykładem jest hipercholestero-
lemia rodzinna. W tym przypadku uwarunkowanie genetyczne prowadzi
do podwyższenia poziomu cholesterolu, trójglicerydów oraz LDL. Z re-
guły w rodzinnej hipercholesterolemii liczba cząstek HDL i HDL-C są
prawidłowe lub ulegają obniżeniu. Jest to jednak bardzo rzadkie zaburze-
nie i dotyczy marginesu osób. Tylko niektóre przypadki rodzinnej hiper-
cholesterolemii o charakterze polimorficznym są wrażliwe na statyny, w
typowej rodzinnej hipercholesterolemii statyny nie są lekiem obniżającym
cholesterol ze względu na brak wrażliwości receptorowej, ale są stosowane
celem zmniejszenia stanu zapalnego śródbłonka naczyń. Rodzinna hiper-
cholesterolemia jest związana najczęściej z zaburzeniem pracy receptorów
dla LDL i wzrostu ApoB100. U osób obciążonych genetycznie hipercho-
lesterolemią stwierdza się też w wywiadzie zgony lub zawały, udary, stany
przedzawałowe u bliskich krewnych (szczególnie ojciec i dziadek), które
występowały przed 50 rokiem życia.

Na jakich fundamentach wyrosła


teoria o szkodliwości cholesterolu?

W latach 50. fizjolog, doktor Keys, opublikował słynne „Badanie


Siedmiu Krajów” i od tego wszystko się zaczęło. Jak się okazało, w tych

583
R ozszyfruj swoją krew

krajach zauważył on powiązanie pomiędzy spożyciem tłuszczów nasy-


conych a chorobą serca. Świat obiegła informacja, że w krajach, w któ-
rych spożywa się tłuszcze zwierzęce, jest najwyższy wskaźnik umieral-
ności z powodu chorób serca. Informacja ta była tak nagłośniona, że cały
świat zadrżał ze strachu na myśl o czerwonym mięsie, jajach, podro-
bach czy smalcu. Ich spożycie spadało na łeb na szyję z każdym kolej-
nym dniem. Ludzie w trosce o swoje zdrowie odrzucili te produkty lub
zepchnęli je na margines swojej codziennej diety. Równocześnie rozpo-
częła się intensywna propaganda promująca spożywanie olejów roślin-
nych oraz margaryny. Szeroko zaczęto też promować leki na obniże-
nie poziomu cholesterolu. Dziwnym trafem od tych czasów umieralność
ze względu na choroby układu sercowo-naczyniowego wysunęła się na
pierwsze miejsce spośród innych przyczyn śmierci u ludzi i wzrosła 2–3
krotnie w wielu krajach na całym świecie. Skutek wykluczania tych pro-
duktów okazał się więc odwrotny – zamiast mieć coraz mniej miażdżycy
i chorób sercowo-naczyniowych, jest ich znacznie więcej.

Zakłamane wyniki badań?

Poniżej znajdują się dwa wykresy. Ten pierwszy obiegł cały świat, ob-
wieszczając informację, że tam, gdzie jest najwyższe spożycie tłuszczu,
umieralność z powodu chorób układu krążenia jest największa. Tymcza-
sem okazało się, że badacz zakłamał rezultat badania i wybrał sobie wy-
niki, które pasowały do jego tezy! Kiedy weźmiemy pod uwagę wszystkie
analizowane państwa, czyli 22 kraje, a nie 7, to żadna korelacja nie nastą-
pi! Na podstawie prawdziwych wyników nie można wyprowadzić tak ne-
gatywnych wniosków! Mało tego, w wielu krajach, w których ludzie spo-
żywają duże ilości tłuszczu, umieralność z powodu chorób serca była bar-
dzo niska, np. we Francji. Całe lata zajęło, zanim na światło dzienne za-
częła wracać teza, że spożycie tłuszczu, tłuszczu ze zwierząt i cholestero-
lu nie grozi zwiększonym ryzykiem wystąpienia chorób serca.

584
P raktyczny poradnik dla każdego

Źródło: http://www.truehealthinitiative.org/wordpress/wp-content/
uploads/2017/07/SCS-White-Paper.THI_.8-1-17.pdf

585
R ozszyfruj swoją krew

Jak to możliwe – czy badania naukowe mogą kłamać?

Badania naukowe niestety często służą udowadnianiu przez bada-


czy różnych założonych z góry hipotez. Często są opłacane przez produ-
centów artykułów, które potem mają zostać wypromowane na podstawie
tych badań. Zdarza się również, że wyniki są fałszowane, a same analizy
są przeprowadzone niedokładnie lub odbywają się na bardzo małej gru-
pie badawczej (np. na 10 osobach) i w ten sposób są odnoszone do resz-
ty społeczeństwa, co jest ogromnym nadużyciem.
Nie ma także obowiązku publikowania wyników badania kliniczne-
go. Może być więc tak, że zespół badawczy przebada coś 100 razy i do-
piero kiedy za 101 razem rezultat badania będzie dla nich zadowalają-
cy, ujawnią wyniki, zatajając pozostałych 100 prób. Więc zespół badaw-
czy może niejako dostosować wyniki ujawnianych badań w stosunku do
tego, co chce udowodnić.
Co ciekawe, w blisko 95% badań postawiona przez badaczy jeszcze
przed rozpoczęciem badań teza potwierdza się w publikowanych wyni-
kach. Duża liczba wyników badań nie jest też publikowana w materia-
łach dostępnych dla opinii publicznej, kiedy rezultaty nie są zadowalają-
ce dla badaczy czy sponsorów testów. Najbardziej wiarygodnymi są ba-
dania niesponsorowane i wykonywane przez ośrodki badawcze z „wła-
snej kieszeni”.

586
P raktyczny poradnik dla każdego

To jak dotrzeć do dobrych, wiarygodnych badań?


Tak naprawdę badanie badaniu nigdy nie jest równe i nigdy nie
mamy pewności, czy zostało ono przeprowadzone zgodnie z zalecanymi
standardami i czy wyniki nie zostały podkolorowane na korzyść sponso-
ra wykładającego fundusze na badania. Zawsze trzeba spojrzeć na to, kto
wykonywał badania, jak były one przeprowadzone, z czyich funduszy
były one sponsorowane, jak zostały sformułowane wnioski i czy faktycz-
nie odzwierciedlają wynik badania. Dodatkowo, najbardziej cenionymi
testami są badania doświadczalne na ludziach o tzw. podwójnie ślepej
próbie. Tymczasem większość obiegających świat głośnym echem ba-
dań opiera się na korelacji, czyli wysnuciu wniosków na podstawie staty-
styk i danych teoretycznych. Tak samo było z badaniem Keysa. Dlatego
gdy kolejny raz usłyszysz, że naukowcy dokonali przełomowego odkry-
cia w jakimś badaniu, pamiętaj, by przefiltrować w głowie, czy na pew-
no warto im zawierzyć.

CIEKAWOSTKA
Jakiś czas temu, w 2016 roku, było bardzo głośno o publikacjach
mówiących, że czerwone mięso powoduje raka. W telewizji, radiu i ga-
zetach zawrzało – „mięso jest dla nas absolutnie szkodliwe!”. Kiedy jed-
nak zagłębimy się w te publikacje, okaże się, że wnioski były tak sfor-
mułowane, by bardzo wyraźnie wprowadzać w błąd. Nie rozróżniono
tam rodzajów mięsa i wrzucono wszystko do jednego worka z parówka-
mi czy produktami wędzonymi, które – jak powszechnie wiadomo – są
przetworzone i zawierają dużo szkodliwych substancji. Nijak ma się to
natomiast do mięsa surowego, duszonego czy gotowanego. W dodatku
nie było tam żadnej wzmianki o tym, czy jest różnica pomiędzy mięsem
produkowanym w masowych hodowlach a tym ekologicznym czy z ma-
łych gospodarstw. Nie wiemy, jakie szynki czy wędzonki i z jakim do-
kładnie składem zostały użyte w badaniach. Przykładowo, możemy mieć
wędzoną polędwiczkę wieprzową, która była wędzona dymem z drewna
bukowego, bez żadnych dodatków chemicznych. Możemy też mieć wę-

587
R ozszyfruj swoją krew

dzoną polędwiczkę w sztucznym aromacie dymu wędzarniczego z całą


masą konserwantów, barwników, azotynów i innych składników. To dwa
zupełnie różne produkty.

Pamiętaj o tym, że badaniami można udowodnić wszystko – każ-


dą tezę można zatwierdzić czy odrzucić. Są takie rzeczy, których jednak
nie oszukamy. Jeśli wiesz, jak pracuje ludzki organizm, jak funkcjonuje
biochemia i fizjologia ludzkiego ciała, jak zachodzi trawienie, przyswa-
janie składników odżywczych, jak wygląda masowa produkcja żywności
itp., to nie dasz się wciągnąć w machinę propagandy dotyczącej zdrowia.
Zobacz, jak w Polsce od lat 60. wzrosła śmiertelność z powodu cho-
rób serca.

588
P raktyczny poradnik dla każdego

Jakie są tak naprawdę przyczyny udarów czy zawałów?

Przyczyną chorób układu sercowo-naczyniowego i miażdżycy są


przede wszystkim stany zapalne w organizmie.

Co się przyczynia do tych stanów zapalnych?


Przede wszystkim to są te „złe” tłuszcze, czyli oleje słonecznikowe,
rzepakowe i margaryny, ale również cukier – to właśnie cukier przede
wszystkim jest tym składnikiem, którego wyrzucenie z diety powin-
na rozważyć każda osoba mająca jakiekolwiek obciążenie genetyczne,
zwłaszcza jeśli już kiedyś przeszła udar lub zawał. Podobnie z produk-
tami przetworzonymi – takimi, które mają bardzo wysoki indeks glike-
miczny i powodują, że poziom glukozy we krwi wzrośnie powyżej zale-
canej wartości i zacznie promować stany zapalne, glikację i uszkadzanie
naszych naczyń krwionośnych. Bo to, co zapoczątkowuje zmiany miaż-
dżycowe, to właśnie ten stan zapalny i naruszenie integralności śród-
błonka naszych naczyń krwionośnych. Właśnie tu wysoki poziom cukru
oraz kwasy tłuszczowe trans mają bardzo duże znaczenie.

Czy my w ogóle potrzebujemy cholesterolu?

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, czy cholesterol jest


nam do czegoś potrzebny w organizmie? Tak bardzo utarły się mity

589
R ozszyfruj swoją krew

o jego szkodliwości, że mało kto zawraca sobie głowę tym, czy może on
być nam do czegoś potrzebny. Możliwe, że zdziwisz się, kiedy zobaczysz,
jak ogromne jest jego znaczenie dla naszego zdrowia.

Większość cholesterolu w naszym organizmie powstaje w wątrobie


– do 85% – następnie w jelicie cienkim (ok. 8–9%) i w skórze (ok. 5%).

Fundament dla hormonów i dla płodności

Nasze hormony potrzebują cholesterolu, żeby mogły powstać.


Z cholesterolu powstaje m.in. pregnenolon, który jest prekursorem (taką
niezbędną „cegłą”) do tworzenia najważniejszych hormonów w naszym

590
P raktyczny poradnik dla każdego

ciele. Bez cholesterolu nie mamy szans na dobrze pracujący układ hor-
monalny. Niskie stężenie testosteronu u mężczyzny czy niski poziom es-
trogenów u kobiety to bardzo możliwy scenariusz, kiedy brakuje chole-
sterolu.

Co jeszcze nam grozi, gdy mamy zbyt niskie stężenie cholesterolu?


Konsekwencje związane z układem hormonalnym:
• zatrzymanie miesiączki,
• silny PMS,
• nieregularne krwawienia,
• słaba reakcja na stres,
• ciągłe uczucie zmęczenia i przeciążenia,
• niskie libido,
• problemy z erekcją,
• problemy z zajściem w ciążę.
To tylko niektóre ze skutków ubocznych niskiego stężenia hormo-
nów powiązanego z niskim cholesterolem.

Cholesterol
jako ważny budulec w układzie nerwowym

Czy jest możliwa depresja w wyniku niskiego stężenia cholesterolu?


Zdarzyło Ci się kiedyś czytać jedno zdanie czy fragment tekstu po
kilka razy, nadal nie wiedząc, co czytasz? Albo może z kluczami/telefo-
nem w ręku szukałeś kluczy/telefonu po całym domu? Zdarza Ci się za-
pomnieć, co miałeś właśnie zrobić? Zdarza Ci się, że zastanawiasz się,

591
R ozszyfruj swoją krew

po co wszedłeś do jakiegoś pomieszczenia? Przykładowo: co ja chcia-


łem z tej lodówki?
Błona komórkowa, czyli niezbędna otoczka każdej naszej komór-
ki w ciele, składa się w 90% z cholesterolu. Nasz mózg składa się mię-
dzy innymi z tłuszczu, z czego główną część stanowi cholesterol (mózg
to 1,5 kg galaretki – składa się głównie z wody (1,5 litra), białka (130 g),
tłuszczu (95 g) i soli mineralnych). Komórki nerwowe wymagają jego
dostępności dla tworzenia nowych połączeń synaptycznych w mózgu.
Nasze neurony w układzie nerwowym pokryte są tzw. otoczką mielino-
wą, która składa się z cholesterolu. Bez otoczki mielinowej impulsy ner-
wowe są przekazywane z bardzo niską prędkością. Czym się objawi taki
stan? Pojawi się osłabienie, senność, uczucie zmęczenia i niechęci do co-
dziennych zadań, problemy z zapamiętywaniem i koncentracją. Chole-
sterol warunkuje też poprawną pracę receptorów dla naszych neuroprze-
kaźników, m.in. dla serotoniny. Zapewne kojarzysz, że serotonina nazy-
wana jest hormonem szczęścia.

Co nam grozi, gdy mamy zbyt niskie stężenie cholesterolu?


Konsekwencje związane z układem nerwowym:
• obniżony nastrój,
• uczucie przygnębienia i braku motywacji,
• problemy z pamięcią,
• problemy z koncentracją,
• szybsza demencja i zwiększone ryzyko zapadnięcia na chorobę
Parkinsona czy Alzheimera,
• kiedy osłabione są otoczki mielinowe w mózgu przy braku cho-
lesterolu, dochodzi do osłabiania włókien nerwowych tzw. ob-
wodowych, czyli znajdujących się w całym ciele i kończynach.

592
P raktyczny poradnik dla każdego

Może się to objawiać niepokojem ruchowym, zespołem niespo-


kojnych nóg, pieczeniem i drętwieniem rąk i stóp.
Bardzo często okazuje się, że osoby, które mają depresję, mają bar-
dzo niski poziom cholesterolu całkowitego. Poziom 110 mg/dl i niższy
jest np. skorelowany ze złym samopoczuciem, zmianami depresyjnymi.
Wynika to najprawdopodobniej z upośledzonego przekazywania sygna-
łów do wnętrza komórek przy braku cholesterolu.

A co z witaminą D3 – czy wchłoniemy ją, kiedy będzie brakowało


cholesterolu?
Cholesterol jest prekursorem syntezy witaminy D, daje konieczne
„rusztowanie”, żeby uaktywnić ją w naszym organizmie. Tak więc je-
śli wystawiasz się na słońce, żeby uzupełnić sobie witaminę D3, musisz
też zadbać o właściwy poziom cholesterolu w organizmie. Do prawidło-
wego wchłaniania witaminy D niezbędna jest obecność kwasów żółcio-
wych, których cholesterol jest bardzo ważnym składnikiem. Przy nie-
doborze cholesterolu może dojść do zmniejszenia wchłaniania witami-
ny D, nawet tej z suplementacji, dlatego że sole żółciowe są niezbędne
dla przyswojenia witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Jest to waż-
na informacja szczególnie dla osób stosujących ezetymib – lek hamują-
cy wchłanianie cholesterolu i kwasów żółciowych z przewodu pokarmo-
wego. W tych sytuacjach bardzo możliwe jest doprowadzenie do niedo-
borów witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, w tym D3.

593
R ozszyfruj swoją krew

Cholesterol potrzebny do trawienia?


Cholesterol wchodzi w skład kwasów żółciowych wytwarzanych
przez wątrobę i jest ich głównym składnikiem. Żółć jest konieczna, żeby
emulgować tłuszcze, które spożywamy i umożliwić ich wchłanianie
w przewodzie pokarmowym. Ułatwia też wchłanianie witamin i prze-
ciwutleniaczy rozpuszczalnych w tłuszczach. Bierze również udział
w oczyszczaniu organizmu z toksyn, a także w ich wydalaniu. Żółć daje
także odpowiedni poślizg w jelitach, dzięki któremu nie powstaną za-
parcia czy problemy z wypróżnianiem. Braki żółci mogą też dawać ob-
jawy pod postacią wzdęć i gazów, odczucie, że jedzenie zalega w jelitach.
Dlatego cholesterol jest niezbędny do prawidłowego trawienia i wchła-
niania.

Cholesterol jak czerwone wino?


Zapewne obił Ci się o uszy temat związany ze zdrowotnością czer-
wonego wina. Czerwone wino zostało tak rozsławione jako prozdrowot-
ny alkohol ze względu na zawartość przeciwutleniacza, jakim jest reswe-
ratrol. Przeciwutleniacze to grupa związków pochodzących z żywno-
ści, która ma niezwykle korzystny wpływ na zachowanie zdrowia. Wal-
czą one z wolnymi rodnikami, chroniąc nas przed przedwczesnym sta-
rzeniem i powstawaniem komórek nowotworowych. Gdy w organizmie
dochodzi do powstawania stanów zapalnych, pojawiają się na miejscu
i pomagają załagodzić stan zapalny, zmniejszając szkody, jakie wyrządza
w organizmie. Zatem przeciwutleniacze są niezwykle ważne i korzystne
dla naszego zdrowia. Czy wiedziałeś o tym, że cholesterol również jest
przeciwutleniaczem w naszym organizmie?
Tyle tylko, że używanie cholesterolu w reakcjach utleniania jest me-
chanizmem ratunkowym. Używany jest jako „koło ratunkowe”, kiedy
nie ma dostępnych przeciwutleniaczy w odpowiedniej ilości, żeby zapo-
biec toczącemu się stanowi zapalnemu. Czyli cholesterol działa przeciw-
zapalnie, ale nie z natury, tylko z przymusu, kiedy widzi, że sytuacja wy-

594
P raktyczny poradnik dla każdego

maga jego wsparcia. Dzieje się tak, gdy mamy niedobory glutationu, wi-
taminy C i innych przeciwutleniaczy, które powinny jako pierwsze za-
uważyć stan zapalny i go zagasić w sposób elegancki i nieszkodliwy dla
naszych tkanek. Wtedy cholesterol wkracza do akcji i pomaga załago-
dzić stan zapalny. Jednak jest to reakcja, która może narobić wiele szkód.
Kiedy cholesterol się utleni, żeby załagodzić stan zapalny, może łatwo
stać się cząsteczką utlenionego, szkodliwego cholesterolu i odkładać się
w blaszce miażdżycowej. Przy takiej reakcji część cholesterolu zamie-
ni się więc w tzw. oxy-LDL (bo to w lipoproteinie LDL cholesterol jest
przenoszony do tkanek). Gdyby były tu obecne przeciwutleniacze, cho-
lesterol ten mógłby zostać wymieciony, a nie odłożony w blaszce miaż-
dżycowej. To tak, jakby zepsuta pralka zalewała nam łazienkę i nie mo-
glibyśmy wytrzeć wody przy pomocy mopa i wiadra, które służą do tego
typu zadań, bo wody jest za dużo i sytuacja jest zbyt gwałtowna. Chwy-
tamy wtedy co popadnie (np. ręczniki) i rzucamy się do walki z powo-
dzią. W tej sytuacji ręczniki mogą ulec zniszczeniu albo długo będą nam
schły, całe mokre od nadmiaru wody, którą wchłonęły. Nikt wtedy nie
powie, że to przez ręczniki woda kapie na balkonie/suszarce, bo wiado-
mo, że to wina popsutej pralki i domowej powodzi, którą ręczniki pomo-
gły zażegnać. Podobnie w miażdżycy – to nie cholesterol, lecz stany za-
palne są winne powstawania blaszki miażdżycowej.

CIEKAWOSTKA
Należy pamiętać, że sam wysoki LDL jeszcze o niczym nie świad-
czy. Ważna jest też frakcja sdLDL – mały gęsty LDL. Dlatego, że na-
wet cholesterol HDL (ten „dobry”), ale przenoszony w postaci utlenio-
nej lipoproteiny oxHDL znacznie zwiększa ryzyko rozwoju miażdżycy
naczyń krwionośnych. Najważniejsze więc w procesie miażdżycowym są
procesy utleniania-redukcji, które mogą dotyczyć nawet postaci dobre-
go cholesterolu.
Jeżeli, dla przykładu, doznasz jakiegoś urazu i się skaleczysz, to po-
ziom cholesterolu w Twoim organizmie znacząco wzrośnie, ponieważ

595
R ozszyfruj swoją krew

będzie potrzebna jego większa ilość, by przyspieszyć regenerację i zwal-


czyć powstały stan zapalny. Idąc za tym, wysokie stężenie cholesterolu
wykryte w badaniach może świadczyć o dużej liczbie stanów zapalnych
w organizmie. Często zamiast szukać przyczyny, skąd wziął się u kogoś
wysoki cholesterol, od razu poleca się zbijać jego stężenie lekami. Tym-
czasem on nie jest winowajcą sam w sobie. Jego zwiększoną ilość można
bardziej przyrównać do bycia na miejscu zbrodni, ale winowajcą z pew-
nością nie jest.

Skąd bierze się cholesterol w naszej krwi?

Cholesterol całkowity (TC), który badamy we krwi, to w 3/4 chole-


sterol produkowany przez wątrobę. Tylko mniej więcej w 1/4 to chole-
sterol dostarczany wraz z pożywieniem.
Jeżeli mamy problem z chorą, słabo pracującą wątrobą, to może się
to odbić małą ilością wytwarzanego przez nas cholesterolu. Jego stęże-
nie może też ulec obniżeniu na diecie bardzo obfitującej w choleste-
rol, np. na diecie ketogenicznej czy na diecie doktora Kwaśniewskiego.
Kiedy dostarczasz duże ilości tej substancji z pożywieniem, to wątroba

596
P raktyczny poradnik dla każdego

może wyprodukować mniejszą ilość cholesterolu, niejako odpoczywając


od jego intensywnej produkcji, i zająć się innymi funkcjami.

Jak to przełożyć na tzw. chłopski rozum?


Sprawna wątroba – taka, która dobrze pracuje – jest konieczna do
tego, żeby cholesterol był na odpowiednim poziomie w naszym orga-
nizmie i żebyśmy mogli czerpać ze wszystkich dobrodziejstw, jakie za
sobą niesie.
Tymczasem większość ludzi ma dziś wątrobę silnie obciążoną przez
toksyny, niedobory żywieniowe, przyjmowane leki oraz różnego rodzaju
inne czynniki, które mają wpływ na osłabienie jej pracy.

Czy wiek ma wpływ


na stężenie cholesterolu we krwi?

Z wiekiem ilość wytwarzanego w organizmie cholesterolu wzrasta.


Najprawdopodobniej jest to związane ze zwiększonym zapotrzebowa-
niem organizmu na przeciwutleniacze.
Jeśli będziemy rozpatrywać dwa przypadki z takim samym stęże-
niem cholesterolu we krwi (np. 300 mg/dl) i w pierwszym przypad-
ku będzie to kobieta w wieku 20 lat, w drugim kobieta w wieku 60 lat,
to zdecydowanie bardziej podejrzany jest tak wysoki wynik u młodej
kobiety. Może on wskazywać na duże obciążenie organizmu i nasilenie
w nim stanów zapalnych. U kobiety w wieku 60 lat może to być nato-
miast wartość świadcząca o ochronie antyoksydacyjnej w wyniku stanu
zapalnego czy procesu starzenia.

597
R ozszyfruj swoją krew

Czy nasza dieta może negatywnie wpłynąć na stężenie


cholesterolu? Jakie produkty będą przyczyniały się do
jego wzrostu we krwi?

Wbrew pozorom to nie smalec, karkówka czy też czerwone mię-


so i żółtka jaj spowodują podniesienie stężenia cholesterolu we krwi.
Czynnikami, które się do tego przyczynią poprzez wzmaganie stanów
zapalnych w organizmie i obciążanie wątroby, są produkty mocno prze-
tworzone, o wysokim indeksie glikemicznym (gwałtownie podnoszące
poziom glukozy we krwi) i bogate w kwasy tłuszczowe typu trans oraz
utlenione tłuszcze roślinne. Będą to zatem:
• margaryny,
• rafinowane oleje roślinne,
• przemysłowe jedzenie,
• fastfoody,
• nadmiary cukru, słodyczy, wypieków, ciastek, batonów,
• mąki o wysokim stopniu oczyszczenia ziarna, np. typ 550, wyro-
by z tych mąk, pieczywo itd.,
• słodkie wody, napoje gazowane, energetyczne, soki owocowe
w nadmiarze.
Okazuje się, że kiedy nasza dieta obfituje w takie produkty, docho-
dzi do powstawania dużej liczby stanów zapalnych, nasilają się procesy
glikacji. Glikacja to w uproszczeniu uszkadzanie przez nadmiar gluko-
zy (cukru) białek w naszym ciele (cukier przyłącza się do aminokwasów
i białko przestaje pełnić swoje funkcje). Tymi białkami są różne związki,
np. kolagen. Dlatego taki rodzaj żywności będzie też sprzyjał szybsze-
mu starzeniu się organizmu. Taka sytuacja prowokuje wzmożoną pro-
dukcję cholesterolu przez wątrobę. Jeśli więc masz problem ze zbyt wy-

598
P raktyczny poradnik dla każdego

sokim stężeniem cholesterolu we krwi, to zacznij jego redukcję od ogra-


niczenia czy też wykluczenia tych produktów.
Zagrożeniem mogą być też produkty zwierzęce bogate w choleste-
rol, które są poddawane zbyt wysokiej i intensywnej obróbce termicz-
nej. Kojarzysz czipsy z boczku? Wysmażone mięso z chrupiącą skórką?
To właśnie produkty, w których sam proces wysokiej temperatury uży-
tej do przygotowania może zniszczyć i utlenić zawarty w tych produk-
tach cholesterol. Dlatego jeśli spożywamy produkty bogate w choleste-
rol, musimy zwrócić uwagę, by były one poddawane łagodnej obróbce
termicznej i spożywane w połączeniu z antyoksydantami, np. w otocze-
niu warzyw i owoców. Jeśli stosujesz już powyższe rady, a Twój choleste-
rol nadal jest zbyt wysoki, to ogranicz smażenie i pieczenie oraz chole-
sterol z żywności.

DO ZAPAMIĘTANIA
Za produkcję cholesterolu odpowiedzialna jest głównie nasza wątro-
ba. W mniejszej ilości jest on też wytwarzany w naszych jelitach. W nich
z kolei zachodzi wchłanianie substancji odżywczych, m.in. tłuszczów
i cholesterolu, które jest zależne od wytwarzanej żółci, a ta z kolei po-
trzebuje cholesterolu do wytworzenia. Wszystko to jest od siebie wza-
jemne zależne jak puzzle.

599
R ozszyfruj swoją krew

* wysokie stężenie cholesterolu całkowitego wskazuje więc na stan zapalny,


a stan zapalny będzie powodował miażdżycę,
tak czy siak musimy doprowadzić do ustabilizowania
poziomu cholesterolu całkowitego do norm funkcjonalnych

Co z tą miażdżycą?

Miażdżyca jest chorobą naczyń krwionośnych w układzie krwiono-


śnym, w której dochodzi do postępującego zwężania światła naczynia
w wyniku odkładania się tzw. blaszki miażdżycowej w śródbłonku tętnic.
Blaszkę miażdżycową można sobie wyobrazić jako coś, co „dusi” nam
naczynia krwionośne. Próbowałeś kiedyś wlać wodę do naczynia o du-
żej powierzchni (np. miski) i naczynia o małej średnicy otworu (np. pla-
stikowej butelki)? Łatwiej leje się wodę, gdy otwór jest duży. Podobnie
jest z naszą krwią, łatwiej jej płynąć przez naczynia, gdy te są elastycz-
ne i mają odpowiednią średnicę. Gdy stają się zbyt wąskie, nie są w sta-
nie odpowiednio przepuszczać krwi. W zmianach miażdżycowych na-
czynia dosłownie nam zarastają blaszką miażdżycową, bardzo utrudnia-
jąc przepływ krwi. Tak jak w nieczyszczonych rowach melioracyjnych
czy na rzekach – kiedy zarastają, woda ma w nich utrudniony przepływ
i łatwiej o powódź czy tworzenie bocznych dróg dla wody.
Czym są uszkodzenia śródbłonka naczyń krwionośnych? To drob-
ne pęknięcia i rysy powstające na powierzchni, która powinna być gład-
ka i elastyczna tak, by nic na niej nie osiadało.

600
P raktyczny poradnik dla każdego

Kiedy dochodzi do uszkodzenia śródbłonka naczyń krwionośnych,


do ścian naczynia zaczynają napływać i wnikać substancje krążące we
krwi. Wnika również cholesterol, a konkretniej frakcja lipoproteiny
LDL, która ulega utlenieniu w celu złagodzenia stanu zapalnego. Kiedy
mamy niedobory przeciwutleniaczy, to utleniony LDL staje się widocz-
ny dla układu odpornościowego. Napływają wtedy makrofagi, dochodzi
do powstania tzw. komórek piankowatych i zainicjowania zmiany miaż-
dżycowej. Jak widzisz, to nie cholesterol, lecz stan zapalny w układzie

601
R ozszyfruj swoją krew

krwionośnym, brak antyoksydantów i nadmiernie pobudzony układ od-


pornościowy są składnikami, które przyczyniają się do rozwoju miaż-
dżycy.

Definicja miażdżycy pochodzi z książki pt. Choroby wewnętrzne


profesora Szczeklika, w której jest opisany patomechanizm powstawa-
nia miażdżycy. Widzimy tu bardzo dobrze, jakie czynniki biorą udział
w powstawaniu miażdżycy. Są to przede wszystkim stany zapalne. Wi-
dzimy też, że w powstawaniu blaszki miażdżycowej biorą udział komór-
ki układu odpornościowego, m.in. limfocyty i makrofagi, które znajdu-
ją się na miejscu, chcą zlikwidować te stany zapalne i pochłonąć uszko-
dzone komórki. Jak widzisz, nie ma tam żadnej wzmianki o cholesterolu
w blaszce miażdżycowej. Cholesterol w tym procesie może brać udział
w ochronie przeciwzapalnej i regeneracji uszkodzonej tkanki. Zatem jest
możliwość, że znajdzie się na miejscu zbrodni, czyli w blaszce miażdży-
cowej, ale odgrywać tu będzie rolę raczej świadka, nie winowajcy.
Ważnym czynnikiem w rozwoju miażdżycy są tzw. lipoproteiny
sdLDL- mały gęsty LDL, które są mało stabilne i łatwo ulegają utlenia-
niu pod wpływem stanów zapalnych i wolnych rodników. Takie utlenio-
ne cząsteczki VLDL są rozpoznawane przez makrofagi (komórki na-

602
P raktyczny poradnik dla każdego

szego układu odpornościowego). Te widzą je jako elementy, które trzeba


zlikwidować, by nie nasilać stanów zapalnych. Sytuacja taka będzie mia-
ła miejsce, kiedy w naczyniach krwionośnych będzie dużo stanów zapal-
nych, uszkodzeń śródbłonka naczyń krwionośnych.
Uszkodzenie śródbłonka rozpoczyna proces zapalny. Im dłużej
i bardziej intensywnie trwa taka sytuacja, tym większa liczba rozwija-
jących się blaszek miażdżycowych. Blaszka miażdżycowa z czasem ule-
ga zwapnieniu i stwardnieniu. Dosłownie jakby w naczyniach krwiono-
śnych, które powinny być miękkie i elastyczne, wyrastała twarda kość. To
powoduje z czasem, że przepływ krwi w naczyniach krwionośnych jest
utrudniony. Krew coraz trudniej przepływa w tych miejscach, co przy-
czynia się też do niedotlenienia i niedożywienia tkanek, a to przekła-
da się już na upośledzenie pracy komórek całego organizmu. Do tego
istnieje ryzyko pęknięcia blaszki miażdżycowej i powstania zakrzepów,
które mogą po oderwaniu się z miejsca powstania zablokować całkowi-
cie przepływ w jakimś naczyniu krwionośnym i spowodować zawał czy
udar. Kiedy blaszka pęknie, na jej powierzchni zamiast śródbłonka poja-
wi się kolagen, wtedy dojdzie do aktywacji płytek krwi i stworzenia za-
krzepu.
Do udaru dojdzie najczęściej w wyniku oderwania się kawałka nie
blaszki miażdżycowej, tylko powstałego zakrzepu. Tętnice wieńcowe są
wąskie i jak coś się tam wykrzepi, to zamyka światło i mamy zawał. Tęt-
nice szyjne wewnętrzne są natomiast szerokie i jeśli tam pęknie blasz-
ka, to na jej powierzchni powstaje zakrzep, który jednak na ogół jest
zbyt mały do zamknięcia światła tętnicy. Może on jednak pod wpływem
czynników krzepnięcia oderwać się i trafić do naczynia o mniejszej śred-
nicy – mamy wtedy do czynienia z zatorem. Większość udarów spowo-
dowana jest zatorami, a większość zawałów – zakrzepami.
Różne rodzaje blaszki miażdżycowej i stopień ich rozwoju.

603
R ozszyfruj swoją krew

Źródło: Szczeklik A. Interna Szczeklika. Podręcznik chorób wewnętrznych 2012, Medpharm

604
P raktyczny poradnik dla każdego

Czy zatem osoba, która będzie miała dużo stanów zapalnych w na-
czyniach krwionośnych i tendencję do tworzenia się blaszki miażdży-
cowej, może mieć podwyższony poziom cholesterolu? TAK. Jednak ten
cholesterol nie jest przyczyną miażdżycy, a bardziej strażakiem, który
chce ugasić tlący się pożar. Mało tego, bez niego ten pożar wyrządzi
ogromną liczbę szkód i spustoszenie.

Jakie substancje znajdziemy w blaszce miażdżycowej?

Gdybyśmy wzięli pod lupę blaszkę miażdżycową, to od razu byłoby


jasne, że cholesterol jest niewinny. Owszem, znajdziemy w niej frakcje
tłuszczowe – utlenione kwasy tłuszczowe, głównie izomery typu trans
oraz utlenione omega-6 i omega-9 (w postaci tzw. kwasu elaidynowe-
go). Blaszka miażdżycowa rzeczywiście ma te frakcje lipidowe w skła-
dzie. Kolejnym ważnym składnikiem blaszki miażdżycowej jest wapń
(im starsza blaszka miażdżycowa, tym bardziej ma uwapniony rdzeń).
Jest przez to bardzo twarda.

Co będzie utlenionym kwasem omega-6 lub omega-9?


Kwasy omega-6 znajdziemy przede wszystkim w olejach roślinnych
i pestkach. Jednymi z najbardziej bogatych w te kwasy tłuszczowe są olej
z pestek dyni i olej z pestek winogron. Niemniej jednak wszystkie ole-
je roślinne za wyjątkiem kokosowego mogą ulegać bardzo łatwo proce-
som utleniania, czyli niszczenia struktury tłuszczu, ze względu na obec-
ność tzw. wiązań jedno- i wielonienasyconych w łańcuchach budujących
te tłuszcze. Są one bardzo podatne na czynniki zewnętrzne. Wystar-
czy kupić dobrej jakości olej, ale źle go przechowywać lub zbyt moc-
no na nim smażyć i już mamy do czynienia ze szkodliwym tłuszczem.
Wtedy stanie się również prozapalny. Jakie zatem oleje roślinne będą to
powodowały? Oleje rafinowane, przechowywane w jasnych opakowa-
niach, wystawiane na słońce, na kontakt z tlenem, długo przechowywa-

605
R ozszyfruj swoją krew

ne, poddawane wysokiej obróbce termicznej, przetwarzane (np. marga-


ryny) czy używane do wypieków. Oczywiście znajdziesz też masę infor-
macji na temat tego, że np. olej rzepakowy rafinowany jest zdrowy czy
też że spokojnie można smażyć na oleju słonecznikowym. Jednak zna-
jąc podstawy technologii i tego, jak skonstruowane są tłuszcze roślinne
o nienasyconych łańcuchach, nie ma możliwości, by takie tłuszcze były
dla nas zdrowe.

Jak powinny być przechowywane tłuszcze w kuchni?

606
P raktyczny poradnik dla każdego

Jeżeli kupujemy mięso czy rybę z masowych hodowli, w których te


zwierzęta były karmione paszą bogatą w omega-6, to te kwasy znajdzie-
my właśnie w takim mięsie. Oznacza to, że mięso, ryby, wyroby z mię-
sa i ryb, wędliny itd. mogą rzeczywiście przyczyniać się do powstawania
blaszki miażdżycowej. Muszą to jednak być mięsa z masowych hodowli.
Do tego w organizmie osoby spożywającej to mięso muszą istnieć nie-
dobory kwasów omega-3. W takich warunkach stan zapalny wynikają-
cy z nadmiaru omega-6 może się rozwijać i prowokować powstawanie
blaszki miażdżycowej.

Jak to, to olej rzepakowy rafinowany jest niezdrowy?


Polska oliwa ma dużo omega-3 – tak się o nim mówi. Owszem,
ale zanim zostanie przetłoczony przez ponad 30 procesów chemicznych
i temperaturę ponad 200°C, tak jak się to dzieje przy procesie rafinacji,
i zanim również doda się tam masę chemii przy produkcji takiego oleju.
Prześledź sobie sam, jeżeli nie dowierzasz, jak jest produkowany rafino-
wany olej rzepakowy krok po kroku, łącznie z etapem odszlamowania,
a zobaczysz, że to nie może być nic zdrowego. Kwasy tłuszczowe ome-
ga-3 są niezwykle wrażliwe na czynniki zewnętrzne – potrafi je znisz-
czyć nawet wystawienie na słońce, a co dopiero rafinacja. A co powsta-
je z utlenionych roślinnych kwasów tłuszczowych? Szkodliwe tłuszcze
typu TRANS.
Tłuszcze trans:
• podwyższają stężenie LDL, jednocześnie obniżając stężenie
cholesterolu HDL HDL, podwyższają stężenie trójglicerydów
we krwi (zwiększają ryzyko zapadania na choroby serca),
• zwiększają tendencje do otłuszczania się typu „jabłko”, a więc
gromadzenia tłuszczu trzewnego w okolicach pasa,
• wiele badań wskazuje także na ich rakotwórcze właściwości,
• zaburzają prawidłową pracę systemu odpornościowego,

607
R ozszyfruj swoją krew

• blokują receptory dla „dobrych” tłuszczów,


• nie ustanowiono bezpiecznego zakresu ilości kwasów tłuszczo-
wych typu trans w diecie, więc zalecenia mówią, aby starać się
minimalizować udział tych tłuszczów w jadłospisie, dążąc tym
samym do zera.

Wystrzegaj się tych produktów lub produktów zawierających to


w składzie:

Co w takim razie z produktami bogatymi w cholesterol? Czy mogę


jeść jajka, smalec i czerwone mięso?
TAK. Te produkty i cholesterol z nimi dostarczany są jak najbardziej
bezpieczne dla naszego zdrowia pod kilkoma warunkami:
• produkty te powinny pochodzić z dobrego źródła i zwierząt kar-
mionych naturalnym dla nich pokarmem. W innym przypadku,
np. kiedy są karmione paszą bogatą w omega-6, mogą dostar-
czać dużej ilości omega-6 i utlenionych tłuszczów,
• nie powinny być poddawane wysokiej obróbce termicznej, przy-
paleniu, zeskwarczeniu, ponieważ cholesterol i tłuszcze zawarte
w tych produktach mogą wtedy ulegać utlenieniu,

608
P raktyczny poradnik dla każdego

• powinny być spożywane w towarzystwie przeciwutleniaczy, żeby


zapobiegać procesom utleniania. Czyli zawsze łącz te produkty
z warzywami, witaminami czy przyprawami o działaniu prze-
ciwzapalnym,
• powinny być spożywane z umiarem,
• powinny ich unikać osoby z genetycznymi dyslipidemiami.
Pamiętaj też, że w naszym przewodzie pokarmowym główna część
– ok. 80% krążącego cholesterolu – to cholesterol związany z kwasa-
mi żółciowymi, który dostaje się do jelit w tzw. krążeniu wątrobowo-je-
litowym. Trafia on do jelit z wątroby i jest zwrotnie wchłaniany w cią-
głym obiegu. Cholesterol pokarmowy odzwierciedla ok. 20% puli cho-
lesterolu.

Czy dieta wegańska, wegetariańska, wykluczenie tłuszczów zwierzę-


cych i cholesterolu z diety chroni przed miażdżycą?
I TAK, I NIE. Dieta bezmięsna, jeśli jest dobrze skomponowana,
bogata w niezbędne aminokwasy, przeciwutleniacze, witaminy z grupy B
oraz stabilne i dobrze traktowane tłuszcze, będzie chronić przed miaż-
dżycą, ale nie ze względu na brak cholesterolu w tej diecie, a na dzia-
łanie ochronne i przeciwzapalne na śródbłonek tętnic. Tymczasem je-
śli na diecie roślinnej dostarczysz sobie dużej ilości utlenionych kwasów
tłuszczowych, nadmiaru omega-6 i tłuszczów trans, poziom glukozy we
krwi będzie wysoki ze względu na zbyt dużą podaż kalorii i węglowoda-
nów, dostarczanych będzie mało przeciwutleniaczy, witamin z grupy B,
to ryzyko miażdżycy będzie bardzo wysokie. Jeśli do tego dojdą czynni-
ki prozapalne z poza diety, np. picie alkoholu, palenie papierosów, nad-
waga czy nadciśnienie, to również ryzyko incydentów sercowo-naczy-
niowych znacząco wzrośnie.

Czy zatem dieta ma duży wpływ na stężenie cholesterolu badanego


we krwi?

609
R ozszyfruj swoją krew

I TAK, I NIE. Stężenie cholesterolu badanego we krwi ma powiąza-


nie z tym spożywanym z diety w ok. 10–20%. Przykładowo, mając cho-
lesterol całkowity 200 mg/dl w badaniu, tylko ok. 20–40 mg/dl odzwier-
ciedla cholesterol dostarczany z dietą. Pozostałych 160–180 mg/dl jest
obrazem pracy wątroby, krążenia jelitowo-wątrobowego, wytwarzanej
żółci i pracy jelit. Jeśli jednak dieta będzie obfitowała w związki zabu-
rzające zwrotne wchłanianie soli żółciowych zawierających cholesterol,
możemy wpłynąć na obniżenie obrazu cholesterolu we krwi (bo wpły-
niemy wtedy na obniżenie wchłaniania naszego endogennego choleste-
rolu). Jakie produkty będą się do tego przyczyniały? Nadmiar błonnika,
zwłaszcza frakcji nierozpuszczalnego błonnika w diecie, dostarczanie fi-
tosteroli roślinnych (margaryny ze sterolami roślinnymi, które wpływa-
ją na obniżenie cholesterolu), środki przeczyszczające i przyspieszają-
ce nadmiernie perystaltykę jelit. Swoją drogą, gdy chcemy obniżyć zbyt
wysokie stężenie cholesterolu całkowitego warto właśnie zwiększyć po-
daż błonnika w diecie.

Co mówią o cholesterolu
w procesie powstawania miażdżycy nowe wytyczne?

610
P raktyczny poradnik dla każdego

Zalecenia europejskiego środowiska kardiologicznego.


Warto sobie ten raport przeczytać. Pochodzi z roku 2011 i już
w nim wyraźnie zaznaczono, że to głównie STAN ZAPALNY prowo-
kuje zmiany miażdżycowe. W tym raporcie, który wyznacza trendy za-
leceń lekarskich, jest jasno przedstawione, że głównie stany zapalne są
powiązane z miażdżycą, udarami i zawałami, a nie stężenie cholestero-
lu. Pamiętaj jednak, że zbyt wysokie stężenie cholesterolu wskazuje na
jakiś problem, który trzeba rozwiązać. Nie można więc nie przejmować
się wysokim stężeniem cholesterolu.

611
R ozszyfruj swoją krew

Jakie czynniki najbardziej są związane z ryzykiem


występowania chorób sercowo-naczyniowych?

Te czynniki nasilają uszkodzenia śródbłonka tętnic, a co za tym


idzie, wzmagają stres oksydacyjny i wywołują stan zapalny w miejscu
uszkodzenia śródbłonka.

To co badać, kiedy chcemy wiedzieć,


czy grożą nam choroby sercowo-naczyniowe?

Jeśli chcemy określić, czy mamy predyspozycję do miażdżycy i cho-


rób sercowo-naczyniowych, to aż o 40 razy bardziej czułym badaniem

612
P raktyczny poradnik dla każdego

niż test cholesterolu jest zmierzenie stężenia HOMOCYSTEINY


w organizmie.
Badania naukowe sugerują, że osoby z podwyższonym stężeniem
homocysteiny są obciążone znacznie wyższym ryzykiem miażdżycy.
Nadmiar homocysteiny może uszkadzać śródbłonek naczyń krwiono-
śnych i przyczyniać się do zapoczątkowania procesów odkładania się
blaszki miażdżycowej. Podwyższone stężenie homocysteiny wiąże się ze
zwiększoną tendencją do tworzenia zakrzepów ze względu na podwyż-
szoną tendencję do agregacji (kumulowania się w danym miejscu) pły-
tek krwi. Nadmiar homocysteiny powoduje niszczenie elastyny odpo-
wiedzialnej za elastyczność i gładką strukturę wyściółki naszych naczyń
krwionośnych. Przyczynia się to do przyspieszania procesów włóknienia
i zwapniania naczyń krwionośnych.
Homocysteinę w zakresie prawidłowych stężeń najlepiej pomagają
utrzymywać witaminy z grupy B, szczególnie witamina B12, B6 i folia-
ny. Homocysteina sama w sobie nie jest związkiem szkodliwym w na-
szym organizmie. Jest zwyczajnie metabolitem aminokwasów pocho-
dzących z białek, takich jak metionina i cysteina. Mało tego, jest rów-
nież potrzebna do bardzo wielu procesów, m.in. do tego, żeby powsta-
wał w naszym organizmie glutation – nasz najsilniejszy antyoksydant.
Problem pojawia się wtedy, kiedy zbyt duża ilość homocysteiny kumu-
luje się w naszych komórkach i naczyniach krwionośnych. Wysokie stę-
żenia homocysteiny obserwuje się także u osób z chorobami nerek, dla-
tego przy wysokim stężeniu homocysteiny powinno się sprawdzić GFR
pacjenta, stężenie kreatyniny i potasu. Podwyższone stężenie homocy-
steiny jest jedną z głównych przyczyn zwiększonej zapadalności na cho-
roby serca wśród osób chorujących na przewlekłą chorobę nerek.

613
R ozszyfruj swoją krew

Zbyt wysokie stężenie homocysteiny:


• oznacza wysokie ryzyko miażdżycy, zawału i udaru. Wpływa
ona niekorzystnie na komórki śródbłonka naczyń à utlenia się
i przyczynia się do powstawania wolnych rodników tlenowych
i nadtlenku wodoru, doprowadzając do uszkadzania komórek
i utleniania LDL,
• zbyt wysoka homocysteina hamuje też aktywność peroksydazy
glutationu, powodując upośledzenie detoksu organizmu,
• nasila degradację elastyny à przyspiesza proces włóknienia na-
czyń krwionośnych i ich zwapnienia,

614
P raktyczny poradnik dla każdego

• działa prozakrzepowo, nasila agregację płytek krwi,


• ma zdolność do stymulowania wydzielania cytokin prozapal-
nych à WZMAGA POWSTAWANIE STANÓW ZAPAL-
NYCH,
• stężenie homocysteiny powyżej 15 µmol/l zwiększa ryzyko za-
wału 3-krotnie oraz znacznie podwyższa ryzyko wystąpienia
udaru niedokrwiennego mózgu,
• ma wpływ na zwiększone ryzyko wystąpienia Alzheimera i Par-
kinsona,
• jest czynnikiem ryzyka powstawania licznych nowotworów,
szczególnie jelita grubego oraz nowotworów indukowanych
przez estrogeny,
• przyczynia się do powikłań w przebiegu ciąży. Wysokie stężenie
tego aminokwasu może zaburzać interakcję między plemnikiem
a komórką jajową, zmniejszając szanse zapłodnienia. Może tak-
że wpływać na wczesne etapy implantacji zarodka oraz upośle-
dzać ukrwienie łożyska i jego funkcje. Wczesnym skutkiem tych
zaburzeń jest poronienie, a późniejszym – zahamowanie roz-
woju płodu, jego obumarcie, a także przedwczesne oddziele-
nie łożyska,
• podwyższone stężenie homocysteiny podczas ciąży stanowi
czynnik ryzyka wystąpienia wad cewy nerwowej. W stanach
niedoboru kwasu foliowego aminokwas ten gromadzi się w ko-
mórkach zarodka, powodując liczne uszkodzenia i wady rozwo-
jowe u dziecka.

Do podwyższania stężenia homocysteiny przyczyniają się:


• alkohol, papierosy – powodują one spadek zawartości witamin
z grupy B; nadmierne spożywanie alkoholu dwukrotnie podnosi

615
R ozszyfruj swoją krew

stężenie homocysteiny, jeden papieros dziennie podnosi jej stę-


żenie o ok. 1% u kobiet i 0,5% u mężczyzn,
• kawa – picie kawy powoduje wzrost stężenia homocysteiny. Wy-
picie ponad 8 filiżanek dziennie wywołuje podwyższenie stęże-
nia homocysteiny całkowitej o ok. 28% u kobiet i 19% u męż-
czyzn,
• przyjmowanie leków upośledzających wchłanianie witamin
z grupy B, m.in.: leków antykoncepcyjnych, leków zapisywa-
nych przy zaburzeniach gospodarki glukozy (Glukophage, Sio-
for), leków z grupy NLPZ (popularnych leków przeciwbólo-
wych dostępnych również bez recepty), leków diuretycznych,
antydepresantów, inhibitorów pompy protonowej, np. omepra-
zol, itp. (blokują wytwarzanie kwasu solnego w żołądku). Przyj-
mowanie tych leków wymaga dodatkowego uzupełniania wita-
min z grupy B i folianów z dietą i suplementacją,
• nadmierny wysiłek fizyczny, który jest przeciążeniem organi-
zmu,
• uszkodzenie pracy wątroby – niedobory enzymów i kofaktorów
koniecznych dla prawidłowego metabolizmu homocysteiny oraz
niedobory antyoksydantów,
• mutacje genetyczne – dotyczą przede wszystkim genów kodują-
cych MTHFR i CBS. Wyodrębniono aż 17 mutacji genu CBS
i przeszło 50 genu MTHFR, które odpowiadają za zwiększo-
ne stężenie Hcy w surowicy. Najcięższe przypadki występują,
gdy mamy do czynienia z homozygotą – gdy dwa allele genu są
zmutowane. Objawy pojawiają się wówczas już w dzieciństwie
i są to: wady rozwojowe, padaczka, zaburzenia widzenia, wcze-
sne zmiany miażdżycowe i osteoporoza. Taka sytuacja na szczę-
ście nie występuje często. Znacznie częściej (aż 40–50% społe-
czeństwa) występują mutacje w jednym wariancie genu – tzw.

616
P raktyczny poradnik dla każdego

heterozygoty. Niektóre mutacje genu MTHFR zwiększają ry-


zyko wystąpienia białaczki, rozszczepu kręgosłupa, raka okręż-
nicy i wczesnych poronień,
• niedoczynność tarczycy – powoduje zmniejszenie aktywności
enzymów zależnych od wątroby.

Czy może być tak, że mam dobry lipidogram, a homocysteina będzie


wysoka?
Tak. Dlatego polecamy badać zarówno stężenie homocysteiny, jak
i lipidogram.
Wielokrotnie w naszej praktyce spotykałyśmy sytuacje, w których
dana osoba miała w obrazie badań idealny wręcz lipidogram, a stęże-
nie homocysteiny było bardzo wysokie. Miałyśmy w poradni przypadek
mężczyzny po 3 zawałach mięśnia sercowego, któremu nigdy nie zba-
dano stężenia homocysteiny, a lipidogram był prawidłowy Po zbadaniu
stężenia homocysteiny okazało się, że ma ona na poziomie 250 mol/l!
Ponieważ wysokie stężenie homocysteiny idzie w parze ze zwięk-
szonym ryzykiem agregacji płytek krwi i nadmiernego pobudzenia
układu krzepnięcia, warto również dobadać parametry dotyczące ukła-
du krzepnięcia krwi.

617
R ozszyfruj swoją krew

Co jeszcze może nam pomóc w określeniu ryzyka chorób sercowo-


naczyniowych?
ApoB
Dodatkowym wskaźnikiem ważnym w całym procesie odczytywa-
nia tego, jak bardzo jesteśmy narażeni na problemy z miażdżycą, ryzy-
kiem chorób sercowo-naczyniowych, to wskaźnik ApoB100. Niestety
u nas w Polsce nie możemy zbadać wskaźnika VLDL, który powie nam
o tym, czy nasze lipoproteiny LDL są „małe i gęste”, a przez to bar-
dzo podatne na utlenianie, czy nasze LDL są prawidłowych rozmiarów,
bezpieczne dla naszego układu sercowo-naczyniowego. Możemy jed-

618
P raktyczny poradnik dla każdego

nak wyciągnąć pośrednie wnioski, badając wskaźniki takie jak ApoB100


i ApoAI.
ApoB100 jest rozpoznawana przez receptory na powierzchni wielu
typów komórek, dzięki temu cholesterol dostaje się do wnętrza komó-
rek. Oznaczenie stężenia ApoB odzwierciedla liczbę cząsteczek lipopro-
tein klasy LDL, VLDL i IDL – jest więc lepszym wyznacznikiem ryzy-
ka chorób serca niż cholesterol LDL w lipidogramie, ponieważ pokazuje
nam obraz 3 różnych form tej lipoproteiny, a nie tylko jednej.
Im wyższy będziemy mieć wskaźnik ApoB, tym większe prawdopo-
dobieństwo powstania dużej liczby małych, gęstych LDL. LDL jest efek-
tem konwersji VLDL i IDL w układzie krążenia i wątrobie. ApoB100
jest strukturalnym białkiem VLDL produkowanym w wątrobie. Stęże-
nie apoB100 przekłada się bezpośrednio na liczbę cząstek LDL. Zatem
im więcej ApoB100, tym więcej cząsteczek LDL, a im więcej LDL, tym
większe prawdopodobieństwo małej cząsteczki LDL. Małe i gęste LDL
to głównie efekt źle zbudowanej lipoproteiny VLDL, zazwyczaj przeła-
dowanej trójglicerydami, w efekcie czego jej metabolizm w krążeniu jest
wydłużony i finalny produkt, czyli LDL, jest mniejszy, ale stężenia biał-
ka, czyli apoB100 jest niezmienione (masa apoB100 jest stała).
Dla rozjaśnienia:
Możemy mieć 2 wyniki cholesterolu frakcji LDL:
PRZYPADEK 1 – Ania, lat 20: LDL-C= 140mg/dl
PRZYPADEK 2 – Marian, lat 60: LDL-C=140mg/dl
Te wyniki nie mówią nam nic o rozmiarach naszych cząsteczek
LDL. Może być tak, że mam cholesterol LDL=140mg/dl, ale większość
cząsteczek ma prawidłową budowę niegroźną dla naczyń krwionośnych
i niepodatną na utlenianie. W tym przypadku stężenie apoB będzie
zbliżone do stężenia oznaczanego cholesterolu LDL. W tym przypad-
ku LDL-C=140mg/dl apoB100 około 140 mg/dl. Jeśli apoB100 ma się

619
R ozszyfruj swoją krew

do LDL-C mniej więcej jak 1:1, to mówimy o fenotypie lekkim (feno-


typ A), czyli prawidłowym.
W drugim przypadku mogę mieć bardzo dużą liczbę małych lipo-
protein LDL podatnych na utlenianie. W przypadku apoB uważa się, iż
przy niskim ryzyku sercowo-naczyniowym stężenie apoB100 powinno
być nie wyższe niż 120 mg/dl, przy ryzyku umiarkowanym do 100mg/
dl, a przy ryzyku wysokim do 80mg/dl. Niemniej jednak rozmawiając
o składzie i rozkładzie cząstek LDL, to istotniejsza jest właśnie relacja
apoB100 a LDL-C. Jeśli te wartości są zbliżone, to dobrze, nawet jeśli są
podwyższone względem obowiązujących zakresów. Jeśli istnieje znacz-
na dysproporcja pomiędzy apoB100 i LDL-C, to mamy do czynienia
z zaburzoną budową LDL często na korzyść małych gęstych LDL, któ-
re pośrednio oceniamy oznaczając właśnie apoB100. Będzie ono wtedy
zwiększone i wtedy nawet idealnie niski LDL-C nie będzie wyznaczni-
kiem niskiego ryzyka CVD.
Co nasila wzrost ApoB?
• cukrzyca, insulinooporność i wysokie stężenie glukozy we krwi,
• przyjmowanie leków hormonalnych: androgenów, beta-bloke-
rów, leków odwadniających, antykoncepcji hormonalnej,
• niedoczynność tarczycy,
• ciąża – podczas ciąży obserwuje się przejściowy wzrost, po poro-
dzie powinien nastąpić powrót do normy.

ApoAI
ApoAI to główne białko cząstki HDL syntetyzowane w wątro-
bie i jelicie. Stężenie apoAI odzwierciedla ilość cząstek HDL, któ-
re przenoszą cholesterol z komórek obwodowych do wątroby – jest to
tzw. zwrotny transport cholesterolu. Upraszczając, im większe stężenie
apoAI, tym więcej cząstek HDL i więcej „dobrego cholesterolu HDL”
oraz efektywniejszy transport zwrotny cholesterolu. Niemniej jednak

620
P raktyczny poradnik dla każdego

tu również należy zwrócić uwagę na możliwość powstawania cząstek


gęstych (HDL3), które zawierają mniej cholesterolu, a więcej białka
oraz cząstek bogatych w cholesterol (HDL1). W przypadku lipopro-
teiny HDL sytuacja nie jest prosta, w związku z tym że te cząstecz-
ki występują we krwi na różnych stopniach dojrzewania. Upraszczając,
chodzi o to, że niskim prawidłowym, jak i wysokim stężeniom HDL
-C powinno towarzyszyć proporcjonalne stężenie apoAI, najczęściej
mówi się, iż apoAI powinno być około 3-krotnie wyższe niż stęże-
nie HDL-C. Przy zachwianej proporcji cholesterolu w HDL do apo-
AI mamy do czynienia z cząstkami małymi lub ogromnymi niosącymi
duży ładunek aterogenny.

ApoE
Apolipoproteina E. Jest ona wytwarzana głównie w wątrobie i mó-
zgu oraz pełni dwie zasadnicze role metaboliczne:
• transportuje tłuszcze w organizmie z miejsca ich powstawania
lub wchłaniania do tkanek, gdzie są magazynowane lub wyda-
lane z organizmu,
• transportuje lipidy, w szczególności cholesterol, z narządów ob-
wodowych do wątroby celem ich wydalenia. ApoE reguluje
również aktywność enzymów biorących udział w procesie me-
tabolizmu lipidów i lipoprotein, w szczególności lipoprotein
VLDL (o bardzo niskiej gęstości) oraz chylomikronów będą-
cych dużymi cząsteczkami odpowiedzialnymi za transport lipi-
dów pochodzących z diety z krwi do wątroby.
Genotyp ApoE4 (występuje u 25% populacji) jest związany ze
zwiększonym ryzykiem rozwoju miażdżycy. Osoby z tym genotypem
mają większe skłonności do znacznego wzrostu stężenia cholesterolu
LDL oraz trójglicerydów, zwłaszcza jeżeli ich dieta bogata jest w tłusz-
cze nasycone. Genotyp ApoE4 jest również związany ze zwiększonym
ryzykiem choroby Alzheimera.

621
R ozszyfruj swoją krew

ApoE2 ma również związek z hiperlipoproteinemią/hiperlipi-


demią typu III (HPL III lub dziedziczną dysbetalipoproteinemią) –
rzadką chorobą dziedziczną powodującą powstawanie żółtawych zło-
gów tłuszczowych na skórze zwanych żółtakami, podwyższonym stę-
żeniem trójglicerydów we krwi oraz rozwijającą się we wczesnym wie-
ku miażdżycą.

A co ze statynami?

Ogólnoświatowe zalecenia dla lekarzy wciąż jeszcze uznają statyny


za konieczne dla obniżania frakcji LDL lipoprotein i cholesterolu cał-
kowitego, gdy przekracza on dopuszczalne wartości. W wytycznych dla
lekarzy wyraźnie jest napisane, że zanim lekarz przepisze leki, powinien
poinformować pacjenta o tym, że za pomocą diety, zrzucenia zbędnych
kilogramów i zwiększenia aktywności fizycznej może wyrównać stęże-
nie cholesterolu i uniknąć przyjmowania leków. Na taką zmianę lekarz
powinien dać pacjentowi 3 miesiące i dopiero gdy nic się nie zmieni,
włączać statyny. Niestety, obecnie leki są zapisywane od razu po stwier-
dzeniu poziomu cholesterolu ponad wartości docelowe dla danego pa-
cjenta.

Jakie działanie mają statyny?

Obniżają produkcję cholesterolu przez naszą wątrobę, blokując en-


zym odpowiedzialny za jego wytwarzanie, tzw. reduktazę HMG-CoA.
Na tym mechanizmie bazują wszystkie leki statynowe, ale najbardziej te
tzw. starej generacji, czyli simwastatyny.
Nowoczesne leki statynowe, np. lowastatyny, oparte są bardziej
na mechanizmie ochronnym śródbłonka (wyściółki) naszych naczyń

622
P raktyczny poradnik dla każdego

krwionośnych, przez co chronią przed nasilaniem stanów zapalnych


w naczyniach. Jest to tzw. efekt plejotropowy (wszystkie statyny wywie-
rają ten efekt, niemniej jednak te nowszej generacji mają silniejsze dzia-
łanie ochronne na śródbłonek). Efekt ochronny dla śródbłonka, dzia-
łanie antyagregacyjne i podwyższenie wytwarzania ochronnego tlenku
azotu w arteriach to właśnie powody, dla których statyny są przepisy-
wane każdemu pacjentowi po incydencie sercowo-naczyniowym (zawał
serca, udar mózgu) jako profilaktyka wtórna tych zdarzeń, niezależnie
od poziomu cholesterolu pacjenta.
W momencie kiedy mamy dużą liczbę czynników zapalnych w or-
ganizmie, mamy do czynienia z hipercholesterolemią rodzinną, mamy
duże nasilenie zmian miażdżycowych w tętnicach rzeczywiście, statyny
mogą działać ochronnie na śródbłonek naczyń, pomagając go chronić
przed uszkodzeniami. Niestety, często są przepisywane na wyrost i bez
zaleceń zmian w stylu życia u pacjenta.

Jakie są główne minusy statyn?

Proponujemy przeczytać skutki uboczne przyjmowania statyn, któ-


re są niezliczone. Przede wszystkim obciążają nam one wątrobę. Ich me-
tabolizm przez wątrobę wymaga obecności witamin z grupy B, magne-
zu i wielu innych składników odżywczych, więc długotrwałe przyjmo-
wanie statyn może doprowadzić do niedoborów tych składników w na-
szym organizmie. Do tego upośledzają produkcję cennego koenzymu
Q10 w naszych mitochondriach, co kończy się osłabieniem pracy serca,
szybszym starzeniem się naszych komórek oraz upośledzaniem w nich
oddychania komórkowego i wytwarzania energii, czyli podstawowych
funkcji życiowych naszych komórek.

623
R ozszyfruj swoją krew

A co z HDL i LDL?

Cholesterol nie rozpuszcza się w wodzie, dlatego wymaga specjal-


nych przenośników po naszym ciele. Łączy się z białkami, fosfolipidami
i trójglicerydami, tworząc lipoproteiny.

Rola lipoprotein:
transport trójglicerydów i cholesterolu po całym organizmie.

Rodzaje lipoprotein:
• chylomikrony powstają w jelicie,
• lipoproteiny o bardzo małej gęstości (VLDL), która powstaje
w wątrobie,
• lipoproteiny o pośredniej gęstości – IDL. Przejściowa lipoprote-
ina o pośredniej gęstości,
• lipoproteiny o małej gęstości (LDL),
• lipoproteiny o dużej gęstości (HDL), która powstaje w wątro-
bie.

624
P raktyczny poradnik dla każdego

Źródło: Szczeklik A. Interna Szczeklika. Podręcznik chorób wewnętrznych 2012, Medpharm

70% krążącego we krwi cholesterolu stanowi frakcja LDL choleste-


rolu.
Lipoproteina LDL transportuje nam cholesterol i związane z nim
substancje z wątroby do komórek naszego organizmu. Niestety, dopisa-
no mu złą renomę, określając go „złym cholesterolem”.
Sam cholesterol LDL nie jest dla nasz szkodliwy. We wcześniej-
szych fragmentach książki przekonałeś się, że pełni on wiele cennych
funkcji w naszym organizmie.
VLDL łatwo ulega utlenieniu w naczyniach krwionośnych i może
przyczyniać się do nasilania stanów zapalnych i zmian miażdżycowych.
VLDL to mniej gęsta cząsteczka, napakowana bardziej tłuszczem niż
LDL. Więc LDL też nie jest równy LDL-owi.

625
R ozszyfruj swoją krew

Właściwy LDL jest odporny na utlenianie i dlatego nie jest groźny


dla naszych naczyń krwionośnych. To tzw. „puszyste” cząsteczki LDL-u
fenotyp A. Można sobie wyobrazić, że odbijają się one od tych naczyń
krwionośnych – nie zatrzymają się w jakimś miejscu stanu zapalnego,
bo po prostu ich struktura nie pozwoli im znaleźć się tam, gdzie nie po-
winny. Wiele badań wykazało, że miażdżyca występuje u osób zarów-
no z niskim, prawidłowym, jak i wysokim stężeniem LDL-C w wyni-
kach. Nie ma jednoznacznej korelacji pomiędzy stężeniem LDL w ba-
daniach a ryzykiem powstania miażdżycy. To oxy-LDL, czyli utlenio-
ny LDL, jest niebezpieczny i wskazuje na dużą liczbę stanów zapalnych
w śródbłonku.
HDL to lipoproteiny o wysokiej gęstości. Zajmują się transportem
cholesterolu z tkanek do wątroby. Utarło się, że to „dobry cholesterol”,
idąc za błędną teorią, że im więcej mamy cholesterolu we krwi, tym go-
rzej dla naszego zdrowia. W odniesieniu do takiego założenia uznano,
że coś, co nam zbiera cholesterol i odprowadza go do wątroby, która go
unieaktywni, musi być korzystne.

Jak to zrozumieć na tzw. chłopski rozum?


Porównajmy lipoproteiny do samochodów firmy dostawczej.
Za pomocą LDL z wątroby na cały obieg po naszym ciele rozpro-
wadzane są substancje, które są rozpuszczane w tłuszczach i nie mogą
być zwyczajnie rozprowadzone w naszej krwi. Są pakowane do „samo-
chodu dostawczego”, jakim jest lipoproteina LDL. Samochód ten ma
dokładnie wyznaczone trasy i dociera nawet do najtrudniej dostępnych
miejsc. Do tego pracownicy firmy dostawczej (cząsteczki LDL) są bar-
dzo pomocni. Kiedy po drodze do celu napotkają jakiś wypadek, uszko-
dzenie na drodze (stan zapalny w naczyniu krwionośnym), natychmiast
wysiadają i pomagają załagodzić sytuację (zbijają stany zapalne na obie-
gu). Na pace wiozą ze sobą witaminę D i pozostałe witaminy oraz prze-
ciwutleniacze rozpuszczalne w tłuszczach. Kiedy wykonają zaplanowaną

626
P raktyczny poradnik dla każdego

trasę i spełnią swoje funkcje, będą potrzebować nowej zmiany. Tu wkra-


cza lipoproteina HDL, która zaciąga i transportuje z powrotem do wą-
troby zużyty cholesterol mający być zrekonstruowany lub zutylizowany.
HDL z kolei zabiera nadwyżkę cholesterolu z tkanek obwodowych
w tym również z blaszki miażdżycowej do wątroby dlatego czasami cho-
lesterol frakcji HDL nazywany jest „dobrym”. Ale nie jest to żaden lep-
szy cholesterol, jedynie lipoproteina HDL służy do odprowadzania nad-
miaru cholesterolu do wątroby gdzie będzie mógł być on zutylizowa-
ny. HDL dzięki licznym funkcjom przeciwzapalnym i antyoksydacyj-
nym dodatkowo jest w stanie ochronić lub zutylizować ox-LDL przez
co działa jeszcze bardziej korzystnie.
To bardzo ważne, żeby zapamiętać, że zarówno LDL, jak i HDL są
tak samo potrzebne. Tyle tylko, że kiedy LDL spełni swoją funkcję i sta-
nie się utlenionym LDL-em, to musi się pojawić HDL, by go zabrać,
zaprowadzić do wątroby, aby nie rozpoczął się żaden stan zapalny. Bo to
właśnie utleniony LDL staje się tym szkodliwym.

Pożądane stężenie cholesterolu we krwi

Jeśli zdarzyło Ci się widzieć wynik badania cholesterolu, zapewne


zauważyłeś, że nie ma tam żadnego odniesienia dla płci, wieku itd. Dla
wszystkich ustalono jeden pułap cholesterolu, który wyznacza wartość
odniesienia. Małe dziecko będzie miało inne stężenie cholesterolu niż
osoba w wieku średnim, starsza osoba również będzie miała zupełnie
inny wynik. Nie da się więc tego analizować pod jedną stałą wartość,
która na dodatek w ostatnich latach jest zaniżana.
Tymczasem stężenie cholesterolu znacznie zmienia się w trakcie ży-
cia czy też pod wpływem stosowanej diety, leków i suplementów.
Kiedy prześledzi się, na jakiej podstawie zostały stworzone wartości
referencyjne cholesterolu, okaże się, że zostały one ustalone odgórnie na

627
R ozszyfruj swoją krew

Już od 2006 do lipidogramu nowy parametr – nie-HDL( nie-HDL-C) – zo-


stał zaliczony do lipidogramu i oceny u osób z hipertrójglicerydemią a także
stał się celem w terapii antylipidowej
Korzystając z bonu w ALAB dowiecie się, jaki jest wasz poziom tego param-
teru.
O czym nam mówi?
Nie-HDL cholesterol jest parametrem, który wylicza się z różnicy stężeń
cholesterolu (TC) całkowitego i HDL-C. Czyli nie-HDL-C otrzymamy,
kiedy od cholesterolu całkowitego odejmiemy stężenie HDL cholesterolu.
Prawidłowe wartości nie-HDL-C zależą od docelowych wartości LDL
-C u pacjenta. Uważa się iż stężenie nie-HDL-C może być maksymalnie
o 30mg/dl wyższe niż docelowa maksymalna wartość LDL-C u pacjenta ze
znanym ryzykiem sercowo-naczyniowym. Przykładowo przy niskim ryzyku
sercowo-naczyniowym dopuszczalne stężenie LDL-C wynosi 115mg/dl to
nie-HDL-C u takiego pacjenta nie powinien przekraczać 145 mg/dl. Przy
ryzyku umiarkowanym gdzie LDL-C powinien być max. 100mg/dl, nie-
HDL-C może wynosić do 130mg/dl. Przy ryzyku wysokim LDL-C<70mg/
dl, a nie-HDL-C do 100mg/dl.
Parametr ten jest wyliczany, dlatego żeby go zbadać, musimy wykonać pe-
łen lipidogram.
Badania pokazują, że nie-HDL cholesterol jest równie ważnym wskaźnikiem
ryzyka chorób serca co LDL cholesterol. Zwłaszcza u osób, które mają pra-
widłowy cholesterol LDL, a pomimo tego mogą być zagrożone.
Nie wylicza się LDL-C ze wzoru Friedewalda i w przypadku braku możli-
wości oznaczenia LDL-C direct wykorzystuje się oszacowanie nie-HDL-C
gdyż wnosi on podobne informacje o stanie lipidów pacjenta.
Warto więc znać jego stężenie w swojej krwi.
Wynik cholesterolu nie-HDL może służyć do oceny ryzyka chorób serco-
wo-naczyniowych, szczególnie w przypadku wysokiego stężenia triglicery-
dów, ponieważ wysokie stężenie nie-HDL wiąże się z podwyższonym ryzy-
kiem chorób miażdżycowych.

628
P raktyczny poradnik dla każdego

postawie założeń komisji naukowców. Nie zostały stworzone na podsta-


wie badania dużej populacji zdrowych ludzi, jak mogłoby się wydawać.
Kiedy zatem chcemy analizować lipidogram i stężenie cholesterolu,
musimy brać pod uwagę wiele różnych czynników, a nie tylko odnosić
się do sztucznej wartości odniesienia.
Przy ustalaniu dopuszczalnego progu wartości dla cholesterolu zi-
gnorowano wiele faktów, chociażby ten, że im człowiek starszy, tym stę-
żenie cholesterolu będzie wyższe w celu ochrony tkanek, układu nerwo-
wego i niwelowania stanów zapalnych.
Zlekceważono również fakt, że chociażby różne plemiona, w któ-
rych nie ma chorób sercowo-naczyniowych, czy też mieszkańcy krajów,
w których choroby serca czy zawały to margines, mają stężenia chole-
sterolu nawet 200–300 mg/dl. Podobnym wynikiem charakteryzuje się
znaczna część 100-latków. Jest to po prostu fizjologia. Z wiekiem po-
wstaje więcej stanów zapalnych, przez co cholesterol jest bardziej po-
trzebny, żeby je niwelować, ponieważ ma też działanie przeciwutlenia-
jące.
Jeszcze kilka lat temu maksymalna prawidłowa wartość na choleste-
rol wynosiła 230 mg/dl, dziś bardzo często widzimy badania, w których
górna wartość zakresu wynosi 190 mg/dl. I to tak naprawdę bez żad-
nej przyczyny – ta norma z roku na rok jest obniżana bez żadnego po-
dania argumentów, co kończy się zapisywaniem statyn większej liczbie
osób – ludziom, którzy najprawdopodobniej w ogóle ich nie potrzebują.

Przykład
Osoba z niedoczynnością tarczycy, kobieta karmiąca, kobieta w cią-
ży czy małe dziecko mogą mieć wyższe stężenia cholesterolu i dla nich
może to być stan pożądany. Te stany wzmagają produkcję endogennego
cholesterolu w naszym organizmie. Przykładowo, małe dziecko potrze-
buje cholesterolu do budowy mózgu i układu nerwowego, a osoba z nie-
doczynnością tarczycy – dla przeciwdziałania stanom zapalnym.

629
R ozszyfruj swoją krew

Ciekawostka
Wysokie wartości cholesterolu i trójglicerydów mogą występować
u osób chorych na anoreksję – wynika to wówczas z nasilonego niszcze-
nia błon komórkowych komórek w całym organizmie. Cholesterol jest
wtedy wykorzystywany do syntezy hormonów zapewniających równo-
wagę ustroju w tych trudnych warunkach, np. kortyzolu.
Cholesterol stanowi ok. 30% składu błony komórkowej, przy jej
uszkodzeniu jego stężenie zawsze wzrośnie. Jeżeli przyjrzelibyśmy się
osobie, która niedawno się oparzyła albo poddała się operacji i jest na
etapie rekonwalescencji, to również będzie się ona charakteryzowa-
ła wyższym stężeniem cholesterolu we krwi, co ma zapewnić ochronę
przed stanami zapalnymi i zapewnić szybszą regenerację tkanek.
Podobnie w przypadku osoby, która ma bardzo stresującą pracę i pro-
wadzi stresujący tryb życia – bardzo mało czasu poświęca na sen i rege-
nerację. Te czynniki są dużymi stresorami w naszym organizmie, zwięk-
szają też zapotrzebowanie na przeciwutleniacze oraz witaminy rozpusz-
czalne w tłuszczach. Do tego mogą nasilać niszczenie błon naszych ko-
mórek i mitochondriów, które zawierają duże ilości cholesterolu.
Naturalną odpowiedzią naszego organizmu w tych przypadkach bę-
dzie zatem zwiększenie produkcji cholesterolu, by wspomóc odnowę ko-
mórek i zapobiec skutkom niszczenia ich błon.

Interpretacja wyników profilu lipidowego.


Jak, co i dlaczego?

Cholesterol całkowity osoby zdrowej, bez genetycznych predys-


pozycji, czyli bez stanu hipercholesterolemii, w zależności od wieku,
płci, stresu, stanu pracy tarczycy czy liczby stanów zapalnych powi-
nien kształtować się w przedziale 160–300 mg/dl (nie mniej niż 110
mg/dl).

630
P raktyczny poradnik dla każdego

W dalszej części dowiesz się więcej na temat tego, jak wpływają na


siebie wzajemnie parametry lipidogramu i od czego są zależne.

Właściwe przygotowanie do badania:


• istotne jest stosowanie typowej dla siebie diety i nawyków ży-
wieniowych przed badaniem. Kiedy spożyjesz (np. na dzień
przed badaniem) alkohol, słodkie napoje, słodycze, tłuste pokar-
my, może to zaburzyć wynik lipidogramu. Jeśli Twoja dieta na co
dzień jest bogata w te produkty, to nie zmieniaj nagle na dzień
czy dwa przed badaniem diety o 180 stopni – chodzi o to, żeby
wychwycić, jak obecny styl żywienia wpływa na lipidy we krwi,
• warto całkowicie wykluczyć alkohol i papierosy, żeby nie zabu-
rzyć wyniku – chyba że chcesz sprawdzić, jak spożywanie alko-
holu czy palenie papierosów wpływa na lipidogram,
• przed badaniem powinniśmy powstrzymać się przed jedzeniem
na minimum 12–14 godzin i być na czczo przy pobraniu krwi.

631
R ozszyfruj swoją krew

Tak naprawdę jest to wymagane tylko do oznaczenia TG, na


cholesterol nie ma to takiego wpływu. Z kolei przed lipidogra-
mem pozostajemy na czczo przez tyle czasu, ponieważ LDL
cholesterol klasycznie nie jest oznaczany, lecz obliczany z for-
muły Friedewalda, do której potrzebne nam jest prawidłowe stę-
żenie TG, więc do tych badań musimy być na czczo,
• przed badaniem nie powinno się wykonywać intensywnego wy-
siłku fizycznego, chyba że osoba idąca na badania jest zawodo-
wym sportowcem i chcemy sprawdzić, jak aktywność i treningi
wpływają na lipidogram,
• idąc na badania, powinniśmy być zdrowi. Okres przeziębienia
i aktywnej infekcji może zaburzać wyniki naszego lipidogramu,
• nie powinniśmy poddawać się badaniom po czynnikach moc-
no zmiennych, np. po przebytym dużym stresie, nieprzespanej
nocy, chyba że chcemy sprawdzić reakcję naszego organizmu na
te bodźce – na pewno zmienią one obraz lipidogramu,
• przyjmowanie leków, w tym leków statynowych, będzie również
zmieniało obraz lipidogramu.

Cholesterol a płeć

Jeżeli chodzi o odniesienie do płci, cholesterol całkowity w przypad-


ku kobiet i w przypadku mężczyzn jeszcze może być podobny. Jeżeli jed-
nak chodzi o cholesterol frakcji HDL, kobiety będące przed menopau-
zą powinny mieć jego wyższe stężenie ze względu na estrogeny. Podob-
nie kobiety na hormonalnej terapii zastępczej powinny mieć o 5–10 mg/
dl wyjściowo więcej HDL-u. U kobiet po menopauzie niebędących na
HTZ stosujemy te same zakresy wartości, co dla mężczyzn, czyli mini-
mum 40 mg/dl.

632
P raktyczny poradnik dla każdego

Co to jest profil lipidowy?

W skład profilu lipidowego wchodzą oznaczenia:


• cholesterolu całkowitego,
• cholesterolu frakcji HDL czyli HDL-C,
• cholesterolu frakcji LDL czyli LDL-C,
• trójglicerydów.
Rozszerzony profil lipidowy może obejmować dodatkowo: choleste-
rol we frakcji VLDL (VLDL-C), we frakcji pośredniej (IDL-C) i frak-
cje aterogennych małych, gęstych LDL (wyodrębnionych z populacji
LDL ze względu na większy potencjał inicjacji miażdżycy), choleste-
rol nie-HDL. Ważnym nowym parametrem jest stosunek cholesterolu
nie-HDL-C do HDL-C. Powinien on wynosić nie więcej niż 2,2:1. Nie
każde laboratorium – niestety – wykona nam te badania, ale mając wy-
niki, możemy wyliczyć sobie sami ten wskaźnik..

Jak często wykonywać lipidogram?

My polecamy, by każdy z nas profilaktycznie przynajmniej raz


w roku robił sobie taki przegląd podstawowych badań, w tym również
lipidogramu. Wtedy jesteśmy w miarę na bieżąco z tym, jak kształtują

633
R ozszyfruj swoją krew

się nasze wyniki i możemy wykryć ewentualne zaburzenia na wczesnym


etapie rozwoju.
Kiedy zmieniasz dietę, leki, suplementy i chcesz zaobserwować, jak
wpływa to na lipidogram, to warto porównywać sobie wyniki co 4 tygo-
dnie lub – minimum – co 3 miesiące. W pierwszych fazach zmiany lipi-
dogram może wahać się w różnym kierunku. Dlatego jeśli nie masz jesz-
cze dużej wprawy w analizie jego wyników, daj sobie czas na kolejne ba-
dania, a jeśli chcesz badać się częściej, analizuj wyniki razem ze specjali-
stą biegłym w tym temacie.
Często zdarzają się nam takie sytuacje, gdy ktoś, kto do tej pory robił
badania raz na kilka lat, nagle przy zmianie diety zaczyna badać się co
2–4 tygodnie i jeśli tylko coś w badaniach wyjdzie zaburzone, to od razu
nabiera strachu albo traci przekonanie, że dokonuje dobrej dla siebie
zmiany. Musisz wiedzieć o tym, że organizm potrzebuje czasu na prze-
stawienie się i dostosowanie metabolizmu do zmienionych warunków.
Przykładowo: lekarze, wprowadzając statyny, nie zmieniają preparatu
lub dawki, dopóki nie miną 3 miesiące terapii. Jest to czas, który umożli-
wia określenie właściwych skutków zastosowanego postępowania.

Od jakiego wieku badać lipidogram?

Przekonasz się w dalszej części, jak wielu informacji o organizmie


udziela nam lipidogram. Dlatego warto monitorować jego poziom już
u dzieci, a zwłaszcza u młodzieży w wieku dojrzewania.
Pierwszy lipidogram polecałybyśmy wykonać ok. 2 r.ż. u zdrowe-
go, prawidłowo rozwijającego się dziecka. Wiek 5–7 lat jest już takim,
w którym powinniśmy znać wyniki lipidogramu swojej pociechy.
Jeśli mamy do czynienia z dzieckiem źle rokującym od urodzenia,
często chorującym, z zaburzeniami w rozwoju, to lipidogram warto wy-

634
P raktyczny poradnik dla każdego

konać nawet już w pierwszym roku, by sprawdzić, czy nie będzie w nim
uwidocznionych zaburzeń.
Dla porównania, wytyczne PTK (Polskie Towarzystwo Kardiolo-
giczne) mówią o badaniu od 40 r.ż. u mężczyzn i 45 u kobiet lub bez
względu na wiek u osób z chorobami autoimmunologicznymi, otyło-
ścią, zespołem metabolicznym, cukrzycą, AIDS i inną immunosupre-
sją. Amerykańskie wytyczne natomiast polecają już badać poziom lipi-
dogramu u dzieci.

Co oznacza wynik badania?


Jak interpretować wyniki lipidogramu?

Cholesterol całkowity:
Wartość zalecana: ok. 160-200 mg/dl ( max 5,18 mmol/l).
Wartość granicznie wysoka: 200–239 mg/dl (5,18–6,18 mmol/l).
Wartość wysoka: 240 mg/dl (6,22 mmol/l) lub wyższa.

wysokie stężenie cholesterolu całkowitego

Ostatnio bardzo popularne stało się mówienie o tym, że wysokie stę-


żenie cholesterolu nie powinien nas martwić, bo cholesterol nie ma nic
wspólnego z udarem, zawałem czy miażdżycą. Wiesz już jak to jest cho-
lesterolem z wcześniejszej części książki. Pamiętasz zapewne, że chole-
sterol nie jest dla naszego organizmu groźny – jest wręcz niezwykle po-
trzebny dla naszego zdrowia. Jednak musimy pamiętać, że występował
on jako „świadek na miejscu zbrodni”, więc pojawiał się tam, gdzie w or-
ganizmie istnieją stany zapalne.

635
R ozszyfruj swoją krew

Zbyt wysokie wartości cholesterolu zawsze powinny zapalić nam


lampkę, że coś jest nie tak w organizmie. Jeśli jego stężenie znacznie
przekracza wartość dopuszczalną, to powinniśmy podejrzewać nasilenie
stanów zapalnych. Czyli nie cholesterol jest niebezpieczny, lecz stany za-
palne. Stężenie cholesterolu może natomiast poinformować nas, jak na-
silone są stany zapalne.
Kiedy mamy wiele stanów zapalnych, stężenie cholesterolu będzie
wysokie. Więc jeżeli np. u kobiety w wieku 25 lat widzimy stężenie cho-
lesterolu na poziomie 350 mg/dl, to wcale nie powinniśmy się cieszyć,
ponieważ to sugeruje, że u tej kobiety mogą występować duże stany za-
palne lub inne czynniki zaburzające równowagę organizmu. Takie war-
tości cholesterolu byłby zrozumiały u tej kobiety przy kilku warunkach.
Powiedzmy, że ta kobieta w wieku 25 lat byłaby właśnie w ciąży lub
karmiłaby piersią – wtedy organizm naturalnie zwiększa pulę krążące-
go cholesterolu. Jeśli byłaby w okresie odzyskiwania miesiączki po pro-
blemach z brakiem krwawień miesięcznych, to również zwiększenie puli
krążącego cholesterolu byłoby zrozumiałe, ponieważ cholesterol jest
prekursorem dla hormonów płciowych – kiedy wzrastają ich produkcja
w ciele oraz zapotrzebowanie na hormony płciowe, poziom cholestero-
lu też może znacznie wzrastać.
Musimy pamiętać, że w przypadku stanu zapalnego wzrost poziomu
cholesterolu jest wynikiem 2 czynników:
• wzrostu produkcji cholesterolu i jego uwalniania ze względu na
zwiększone zapotrzebowanie komórek dla odbudowy błon ko-
mórkowych,
• przesunięć z puli cholesterolu komórkowego w stronę puli cho-
lesterolu krążącego w lipoproteinach.

Dlaczego tak się dzieje?


Wyobraźmy sobie zwykłe zakażenie bakteryjne. Komórki układu od-
pornościowego po namierzeniu intruza aktywują swoje reakcje zapalne

636
P raktyczny poradnik dla każdego

i zwołują wyspecjalizowane jednostki białych krwinek mające zniszczyć


potencjalnego wroga. W miejscu walki powstaje masa czynników pro-
zapalnych, tzw. prozapalnych cytokin, prostacyklin. One z kolei powsta-
ją z fosfolipidów, które w awaryjnych sytuacjach mogą być podbierane
z błon komórkowych komórek bliskich miejscu walki. Błony komórko-
we składają się w ok. 70% z fosfolipidów i w 30% z cholesterolu. Żeby
po takim podkradzeniu fosfolipidów nie doszło do uszkodzenia komó-
rek, w to miejsce, gdzie podebraliśmy fosfolipidy, wchodzi WŁAŚNIE
CHOLESTEROL. Wtedy może być tak, że błona komórkowa będzie
się składać nawet w 50% z cholesterolu, a w 50% z fosfolipidów. Cho-
lesterol jest jednak nieco bardziej sztywny niż fosfolipidy w tej otoczce
komórki, a ona z kolei musi być półpłynna, żeby móc przepuszczać do
i z komórki potrzebne dla jej życia substancje i enzymy. Organizm roz-
wiązuje to w ten sposób, że w tych miejscach podnosi temperaturę. Dzię-
ki temu cholesterol staje się bardziej płynny (podobnie jest w sytuacji,
gdy wyciągniesz twarde masło z lodówki i wystawisz je do temperatu-
ry pokojowej, i pozostawisz je w temperaturze pokojowej, w której robi
się miękkie). Stąd m.in. podwyższenie temperatury ciała w chorobie czy
przy zmianach owulacyjnych w trakcie cyklu miesiączkowego u kobiet.
Po zwalczeniu infekcji musimy ponownie wbudować do naszych
błon fosfolipidy, a usunąć z nich cholesterol, bo przecież nie będziemy
mieli cały czas podwyższonej temperatury.
Tak więc w fazie aktywnego zapalenia cholesterol przybywa w miej-
sce infekcji „na podmianę”, więc jego stężenie jest wysokie. Z kolei w fa-
zie remisji zapalenia jest on zastępowany przez fosfolipidy i jego stęże-
nie także może być podwyższone.
W chorobach przewlekłych takie przebudowywanie błony trwa
praktycznie nieustannie. Dlatego przewlekłe zapalenia mogą dawać wy-
soki obraz cholesterolu w badaniach. Z tego też powodu lipidogram
u każdego musi się mieścić w pewnych zdroworozsądkowych granicach
– nie można więc jasno powiedzieć, że wysokie stężenie cholesterolu ni-
gdy nie powinno nas martwić.

637
R ozszyfruj swoją krew

Za produkcję cholesterolu w naszym organizmie odpowiada enzym


reduktaza HMG-CoA. Silnie pobudzająco na jego pracę działa stan
niedoczynności tarczycy oraz wysoki poziom insuliny będącej hormo-
nem, którego głównym zadaniem, jest odprowadzanie nadmiaru gluko-
zy z krwiobiegu do komórek. Zbyt wysokie stężenie glukozy we krwi
może zatem być również sygnałem do tworzenia cholesterolu – kiedy
tężenie glukozy we krwi będzie zbyt wysokie, dojdzie do procesów gli-
kacji (czyli uszkadzania białek i komórek naszego organizmu) i większa
ilość cholesterolu może być potrzebna do regeneracji i ochrony tkanek.

Co podejrzewać, kiedy widzisz wysokie stężenie cholesterolu?


Naszą uwagę powinny zwrócić zwłaszcza wyniki powyżej 250–300
mg/dl. Mogą one być wynikiem następujących czynników:
• źle zachowana higiena badań. Może to być zbyt krótki okres
postu od ostatniego posiłku, a także spożycie jedzenia zawiera-
jącego tłuszcz oraz cholesterol. Kolejnymi zaburzeniami wyni-
ku mogą być spożycie alkoholu lub cukrów prostych przed ba-
daniami, niezachowanie kilkunastu godzin postu, a także pale-
nie papierosów czy zażywanie niektórych leków, np. beta-blo-
kerów. Również intensywny wysiłek fizyczny w okresie doby
przed badaniami może zawyżyć nam wynik cholesterolu ogól-
nego we krwi. Podobnie aktywny stan zapalny, np. skaleczenie,
stany gojenia ran, przeziębienie, grypa itp. Jeśli któryś z powyż-
szych czynników miał miejsce przed badaniem, mógł on zabu-
rzyć wyniki i zawyżyć poziom cholesterolu,
• problemy z tarczycą, niedoczynność tarczycy. Kiedy TSH wzra-
sta, cholesterol również powinien wzrosnąć,
• problem z gospodarką cukrową, zbyt wysokie stężenie gluko-
zy i insuliny lub insulinooporność (wysoki poziom glikacji tka-
nek i stany zapalne, które cholesterol ma pomóc łagodzić). Bę-
dzie to połączone z nadmiernym spożyciem cukrów prostych,

638
P raktyczny poradnik dla każdego

przetworzonych węglowodanów, produktów o wysokim indek-


sie glikemicznym,
• przeciążona, stłuszczona, dysfunkcyjnie pracująca wątroba. To
wątroba w głównej mierze odpowiada za metabolizm choleste-
rolu, tworzenie kwasów żółciowych i syntezę lipoprotein w na-
szym organizmie. Potwierdzi się nam stan obciążenia wątro-
by, zwłaszcza gdy AspAT i ALAT czy GGTP będą powyżej 30
IU/L,
• zagęszczona, lipemiczna krew o spowolnionym krążeniu z trud-
nością do wiązania ważnych biologicznie substancji. Choleste-
rol nie jest związkiem rozpuszczalnym w wodzie, lecz w tłusz-
czach. Tymczasem osocze naszej krwi składa się głównie z wody.
Kiedy więc poziom cholesterolu we krwi jest wysoki, to krew
może stać się bardziej mętna. W związku z tym pompowanie
krwi i dostarczanie do komórek będzie utrudnione dla serca
i układu krwionośnego. Do tego taka lipemiczna krew może nie
wiązać odpowiednio substancji, które powinna transportować,
np. hormonów, leków. Duży udział frakcji tłuszczowej we krwi
może powodować mikrozatory w krążeniu mózgowym i płuc-
nym. Może także wywoływać przedwczesną aktywację enzy-
mów trzustkowych, co z kolei może doprowadzić do różnych
zaburzeń, np. do biegunek tłuszczowych i słabego stopnia stra-
wienia treści pokarmowej, a nawet do ostrego zapalenia trzustki
czy raka trzustki, gdy występuje przewlekle,

639
R ozszyfruj swoją krew

• skaleczenia, stany po operacjach, gojenie się ran – w tych sy-


tuacjach cholesterol całkowity może być podwyższony, co ma
na celu wzmożenie regeneracji tkanek, jak również odzwiercie-
dla uszkodzenie błon biologicznych i wskazuje na ich przebu-
dowę spowodowaną miejscowym stanem zapalnym, co było opi-
sane wyżej,
• ciąża, okres karmienia piersią oraz wiek 0–4 lat to sytuacje,
w których naturalnie w organizmie powinno wzrosnąć stężenie
cholesterolu krążącego we krwi z racji tworzenia nowych tka-
nek, rozwoju układu nerwowego i tkanek dziecka oraz produk-
cji mleka matki,
• stany dużego odwodnienia również mogą dawać obraz podwyż-
szonych wartości cholesterolu ze względu na zagęszczenie oso-
cza. Kiedy chcesz dobadać wykładniki odwodnienia, sprawdź
badanie ogólne moczu (ciężar właściwy moczu będzie wysoki)
i morfologię ogólną (podwyższony będzie głównie hematokryt).
Można też sprawdzić BUN, elektrolity czy albuminę,
• otyłość, nadwaga. Tkanka tłuszczowa, kiedy jest nadmiernie roz-
winięta, wydziela mnóstwo czynników prozapalnych. Czyli to nie
jest tak, że gdy ma się dużo tłuszczu w tkance tłuszczowej, to ten
tłuszcz „zatyka nam tętnice”, jak wiele osób myśli. Tkanka tłusz-
czowa produkuje czynniki prozapalne, które przyczyniają się do
rozwoju miażdżycy poprzez wzmaganie stanów zapalnych,
• choroby przewlekłe, choroby autoimmunologiczne czy przewle-
kłe zakażenia, np. Chlamydia pneumoniae czy H. pylori, zwłasz-
cza przy sprawnie pracującej wątrobie. Te choroby i zakażenia są
przewlekłym stanem zapalnym w organizmie i zwiększają ry-
zyko uszkadzania śródbłonka naczyń krwionośnych, przez co
przyczyniają się do podwyższenia stężenia cholesterolu. Jednak
w sytuacji, gdy trwają długo, a organizm jest już nimi mocno
wykończone stężenie cholesterolu może się obniżyć ze względu

640
P raktyczny poradnik dla każdego

na osłabienie pracy wątroby, przyjmowane leki czy pogłębiające


się niedobory żywieniowe utrudniające pracę wątroby,
• stany pobudzenia gospodarki hormonalnej, np. odzyskiwanie mie-
siączki u kobiet czy podwyższanie wartości testosteronu u męż-
czyzn. Cholesterol jest niezbędną cegiełką do ich budowy, zatem
w okresie zwiększonego zapotrzebowania na hormony nadner-
czowe cholesterol całkowity może wzrosnąć może się zwiększyć,
• wrodzone hipercholesterolemie dziedziczne, zwłaszcza kie-
dy cały obraz lipidogramu będzie zawyżony. Zobaczymy wte-
dy wysokie: cholesterol całkowity, cholesterol LDL i HDL-C
i trójglicerydy.
Hipercholesterolemia może występować także w wielu choro-
bach nerek, np. w nefropatii nadciśnieniowej czy cukrzycowej.
W przebiegu tych chorób dochodzi do uszkodzenia kłębusz-
ków nerkowych i rozwija się zespół nerczycowy. Wówczas tra-
cimy z moczem powyżej 3,5 g białka na dobę. Są to głównie al-
buminy. Wątroba zaczyna naprędce produkować albuminy, żeby
uzupełnić ich niedobór i przeciwdziałać obrzękom. Tak się skła-
da, że pierwsze etapy szlaków syntezy albumin i apolipoprote-
in się zazębiają. Przy produkcji albumin wątroba dorzuca nam
cały czas apolipoproteiny, których nie tracimy z moczem, ponie-
waż są o wiele większymi białkami. Tak więc w obrazie zespo-
łu nerczycowego także mamy hipercholesterolemie i u każdego
pacjenta z wysokim stężeniem cholesterolu powinniśmy chociaż
oznaczyć białko w moczu.

641
R ozszyfruj swoją krew

niskie stężenie cholesterolu

Co podejrzewać, kiedy widzisz niskie stężenie cholesterolu?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki poniżej 110
mg/dl. W takich przypadkach podejrzewać możemy:
• nadczynność tarczycy – wtedy metabolizm jest bardzo przy-
spieszony, produkcja cholesterolu również. Zapotrzebowanie na
cholesterol w tkankach znacznie wzrasta, dlatego wartość cho-
lesterolu we krwi może się znacznie obniżyć,
• silne upośledzenie pracy wątroby i zwrotnego wchłaniania kwa-
sów żółciowych. Może się tak zdarzyć, gdy wątroba będzie sil-
nie uszkodzona czynnikami zapalnymi, np. przedawkowaniem
leków, dużym stopniem stłuszczenia tkanek wątroby, upośle-

642
P raktyczny poradnik dla każdego

dzeniem pracy wątroby ze względu na pity w nadmiarze alko-


hol, przeciążeniem toksynami, chorobami przewlekłymi i auto-
immunologicznymi, dużym niedoborem witamin z grupy B, se-
lenu, magnezu, cynku, choliny i innych związków potrzebnych
dla prawidłowej pracy wątroby,
• niszczenie komórek wątroby, duże stężenia wolnych rodników
i duży stres oksydacyjny (możliwy nowotwór lub inne przewle-
kłe choroby zwyrodnieniowe). Zwłaszcza jeśli widzimy niskie
stężenie cholesterolu z normalnym lub niskim WBC oraz niskie
albuminy, natomiast wysokie globuliny, wysoką ferrytynę, wyso-
kie płytki krwi wraz z wysokim LDH lub ALAT-em. W mia-
rę postępu uszkodzeń tkanki liczba limfocytów zmniejsza się
znacznie.

• zaburzenie wchłaniania jelitowo-wątrobowego i recyklingu cho-


lesterolu z soli kwasów żółciowych. Może się tak zdarzyć przy
chorobach zapalnych jelit, np. chorobie Leśniowskiego-Croh-
na czy celiakii. Po stanach intensywnej antybiotykoterapii, kiedy
dojdzie do wyjałowienia flory bakteryjnej jelit, zniszczenia war-
stwy śluzu i upośledzenia kosmków jelitowych, czyli elemen-
tów jelit odpowiedzialnych za wchłanianie i przyswajanie sub-
stancji odżywczych. Przyjmowanie środków przeczyszczających
czy nadmiernie przyspieszających perystaltykę jelit, co spowo-
duje nadmierne usuwanie cholesterolu i soli kwasów żółciowych
z kałem. Przyjmowanie nadmiernej ilości błonnika czy steroli

643
R ozszyfruj swoją krew

roślinnych, które utrudniają przyswajanie cholesterolu, również


tego związanego z solami kwasów żółciowych,
• zbyt duża dawka lub liczba leków statynowych. Często widzimy
sytuacje, w których lekarz na podstawie wyników cholesterolu
całkowitego przekraczającego wartości zalecane zapisuje kilka
rodzajów leków statynowych, co w konsekwencji upośledza pro-
dukcję cholesterolu i doprowadza do zbyt niskiego wyniku we
krwi, np. 110–120 mg/dl.

Do rozważenia przy innych objawach i w stanach ostrych:


• mocznica (BUN jest podwyższony), przy której nerki przesta-
ją odpowiednio filtrować mocz. Może też wtedy dochodzić do
tzw. porażennej niedrożności przewodu pokarmowego z powo-
du wysokiego stężenia potasu, a to z kolei doprowadza do zabu-
rzeń zwrotnego wchłaniania kwasów żółciowych,
• żółtaczka hemolityczna i zablokowanie przewodów żółciowych
(gdy jednocześnie bilirubina całkowita jest podwyższona),
• zakażenia ostre („spala się” cholesterol, a pacjent ma jednocze-
śnie podwyższone WBC),
• zaburzenia hormonalne, blokowanie pracy przysadki np. po te-
rapiach testosteronem – często widzimy to u osób, które przy-
gotowywały się do zawodów kulturystycznych czy bikini fitness,
przy których stosowanie terapii hormonalnych w celach sylwet-
kowych jest popularne.

644
P raktyczny poradnik dla każdego

Lipoproteina HDLi cholesterol HDL-C

Wartość zalecana dla cholesterolu frakcji HDL to minimum 40–50


mg/dl (1,0–1,3 mmol/l) dla mężczyzn i 50–59 mg/dl (1,3–1,5 mmo-
l/l) dla kobiet.
Wartość niska HDL-C: poniżej 40 mg/d (1,0 mmol/l) dla męż-
czyzn i poniżej 50 mg/dl (1,3 mmol/l) dla kobiet.
Uznaje się, że wysokie stężenie cholesterolu HDL jest lepsze niż ni-
skie w kontekście ochrony przed chorobami sercowo-naczyniowymi. Jak
dowiedziałeś się z wcześniejszej części książki – dotyczącej cholestero-
lu i lipoprotein HDL i LDL – ważne są ich wzajemne proporcje i dba-
nie o niski poziom stanów zapalnych w organizmie. Może się tak zdarzyć,
że stężenie HDL-C będzie zbyt wysokie i to również będzie niekorzyst-
ne dla nas stan. Zwłaszcza jeśli HDL-C będzie wyższy od LDL-C w ob-
razie lipidogramu.

Wysokie stężenie HDL cholesterolu

Co podejrzewać, kiedy widzisz wysokie stężenie HDL-C?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki powyżej 100
mg/dl. Mogą one być związane z następującymi zależnościami:
• wysoki HDL-C jest informacją, że w organizmie panuje duża
liczba stanów zapalnych (musi być dużo HDL cholesterolu, by
skutecznie „odprowadzać” z tętnic do wątroby związki szkodli-
we dla naszego zdrowia),
• nagłe infekcje, czyli kiedy byśmy np. złapali infekcję pasożyt-
niczą/wirusową czy bakteryjną – wtedy również może dojść do
podwyższenia się stężenia cholesterolu frakcji HDL,

645
R ozszyfruj swoją krew

• nieszczelność bariery jelitowej oraz przerosty złej flory bak-


teryjnej w jelitach i duża liczba krążących we krwi lipopolisa-
charydów LPS – są one metabolitami bakterii patogenicznych
w przewodzie pokarmowym, nazywane są endotoksynami,
• problemy z gospodarką hormonalną, pracą przysadki mózgowej
i stymulowaniem do wytwarzania hormonów nadnerczowych.
Zwłaszcza kiedy HDL-C jest wyższy od cholesterolu frakcji
LDL,
• wysoki cholesterol HDL przy prawidłowych pozostałych wyni-
kach lipidogramu u osób aktywnych fizycznie, zawodowo zaj-
mujących się uprawianiem sportu, będzie świadczył o adaptacji
do wysiłku fizycznego,
• wrodzona hipercholesterolemia rodzinna. Wysoki HDL-C
w tym wypadku wynika z ogólnie dużej liczby przemian chole-
sterolowych i w tym wypadku zobaczymy w lipidogramie rów-
nież wysokie parametry takie jak cholesterol całkowity, LDL-C
czy trójglicerydy.
Podsumowując, zbyt wysokie stężenie HDL-C zawsze powinien
nam się kojarzyć z jakimiś stanami zapalnymi, z tym że bardzo dużo
cząsteczek musi wrócić do wątroby, gdzie zostaną zutylizowane do nie-
szkodliwych związków.

Niskie stężenie cholesterolu HDL

Co podejrzewać, kiedy widzisz niskie stężenie cholesterolu HDL?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki poniżej 40 mg/
dl. Mogą one być związane z następującymi zależnościami:
• niski HDL-C zazwyczaj wiąże się z prozapalną dietą, stresem
i wysoką liczbą stanów zapalnych w organizmie wraz z niedo-

646
P raktyczny poradnik dla każdego

borem przeciwutleniaczy. Zwłaszcza jeśli widzimy w lipidogra-


mie obraz wysokiego LDL cholesterolu i trójglicerydów wraz
z niskim cholesterolem HDL. Sugeruje to wykorzystywanie li-
poprotein LDL w procesach przeciwzapalnych, a to z kolei wią-
że się z wysokim ryzykiem powstawania utlenionego oxy-LDL
i zwiększonym ryzykiem powstawania blaszki miażdżycowej,
• długotrwałe zakażenie będące przeciążeniem dla wątroby i jelit.
Przykładowo, długotrwałe zakażenie Chlamydia pneumoniae czy
H. Pylori mogą dawać obraz niskiego HDL-C,
• choroby autoimmunologiczne i przewlekłe, w których stan ob-
ciążenia wątroby oraz wywoływanie stanów zapalnych w krwio-
biegu trwają długo i są przeciążeniem dla wątroby,
• dodatkowo, niski HDL cholesterol może być też związany
z problemami z przysadką mózgową i zaburzeniami hormonal-
nymi – wtedy również stężenie LDL cholesterolu i cholesterolu
całkowitego będzie obniżone,
• niedożywienie i stany wyniszczenia organizmu, również cho-
roby nowotworowe. Lipoproteiny HDL składają się głównie
z części białkowej i fosfolipidów. Niski stężenie cholesterolu
frakcji HDL może być związany z ich niedoborami w diecie.
Zwłaszcza gdy towarzyszy temu niskie spożycie kalorii, słabo
pracujący przewód pokarmowy, niska masa ciała.

Lipoproteina LDL i cholesterol frakcji LDL

< 1,8 mmol/l (<70 mg/dl) – u osób z bardzo dużym ryzykiem, po za-
wale serca i udarze mózgu, ≥10% wg skali SCORE
< 2,5 mmol/l (<100 mg/dl) u osób z dużym ryzykiem, w tym z ryzy-
kiem 5-10% wg skali SCORE

647
R ozszyfruj swoją krew

< 3,0 mmol/l (<115 mg/dl) – u osób z umiarkowanym lub małym


ryzykiem (ryzyko <5% wg skali SCORE)
Stężenie LDL cholesterolu jest zwykle wyliczany z wyników innych
badań, m.in. trójglicerydów, które wymagają oznaczenia na czczo. Taki
wynik LDL-C może być określany jako „wyliczony LDL-C”. Niektó-
re laboratoria mają możliwość bezpośredniego oznaczenia cholestero-
lu LDL i taki test nie musi być wykonywany na czczo. Takie badania
określa się jako „bezpośredni LDL-C (direct)” i są zdecydowanie bar-
dziej czułe.
Ważne jest odnoszenie wyniku LDL cholesterolu do stężenia cho-
lesterolu całkowitego, trójglicerydów oraz HDL cholesterolu. Im wyż-
sze tężenie cholesterolu LDL, tym wyższe powinno być stężenie chole-
sterolu HDL. Wysoki LDL-C w połączeniu z wysokim wynikiem trój-
glicerydów może sugerować duże ilości VLDL, czyli lipoprotein o bar-
dzo niskiej gęstości, które łatwo ulegają utlenianiu.

Wysokie stężenie cholesterolu LDL

Co podejrzewać, kiedy widzisz wysokie stężenie cholesterolu LDL?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki powyżej 150
mg/dl. Mogą one być związane z następującymi zależnościami:
• problem z gospodarką cukrową, zbyt wysokie stężenie gluko-
zyi insuliny lub insulinooporność (wysoki poziom glikacji tkanek
i stany zapalne, które ma ona pomóc łagodzić). Będzie to połączo-
ne z nadmiernym spożyciem cukrów prostych, przetworzonych
węglowodanów, produktów o wysokim indeksie glikemicznym,
• skaleczenia, stany po operacjach, gojenie się ran – w tych sytu-
acjach liczba cząstek LDL może być podwyższona, co ma na
celu wzmożenie regeneracji tkanek,

648
P raktyczny poradnik dla każdego

• ciąża, okres karmienia piersią i wiek 0–4 lat to sytuacje, w któ-


rych naturalnie w organizmie powinien wzrosnąć poziom krą-
żącego LDL z racji tworzenia nowych tkanek, rozwoju układu
nerwowego i tkanek dziecka oraz produkcji mleka matki, a tak-
że intensywnej produkcji hormonów nadnerczowych,
• otyłość, nadwaga. Nadmiernie rozwinięta tkanka tłuszczo-
wa wydziela mnóstwo czynników prozapalnych, istnieje wtedy
zwiększone prawdopodobieństwo, że LDL będzie „rzucał” się
na pomoc istniejącym stanom zapalnym,
• choroby przewlekłe, choroby autoimmunologiczne czy przewle-
kłe zakażenia, np. Chlamydia pneumoniae czy H. pylori, zwłasz-
cza przy sprawnie pracującej wątrobie. Te choroby i zakażenia są
przewlekłym stanem zapalnym w organizmie i zwiększają ryzy-
ko uszkadzania śródbłonka naczyń krwionośnych, przez co ro-
śnie prawdopodobieństwo zużywania LDL do gaszenia stanów
zapalnych i przebudowywania błon komórkowych,
• stany pobudzenia gospodarki hormonalnej, np. odzyskiwa-
nie miesiączki u kobiet czy podwyższanie stężenia testosteronu
u mężczyzn. LDL jest niezbędną cegiełką do ich budowy, z nie-
go powstaje pregnenolon, a z pregnenolonu – istotne hormony
nadnerczowe i płciowe. Zatem w okresie zwiększonego zapo-
trzebowania na hormony stężenie LDL-C może, a nawet po-
winno się zwiększyć,
• wrodzone hipercholesterolemie dziedziczne, zwłaszcza kie-
dy cały obraz lipidogramu będzie zawyżony. Zobaczymy wte-
dy wysokie wyniki cholesterolu całkowitego, LDL cholesterolu,
HDL cholesterolu i trójglicerydów,
• niedoczynność tarczycy (wysokie TSH i niskie FT3 stymulu-
ją ekspresję HMG-CoA, co wzmaga syntezę cholesterolu, poza
tym hormon tarczycy zwiększa ekspresję receptorów LDL na
powierzchni komórek w wątrobie i w innych tkankach),

649
R ozszyfruj swoją krew

• wysoka liczba LPS (białka wiążące LPS łączą się z LDL) i nie-
szczelność bariery jelitowej,
• LDL chroni organizm przed rozwojem infekcji. LDL ma dzia-
łanie ochronne przeciwko endotoksynom wytwarzanym przez
np. gronkowca. Badania na Uniwersytecie w Pittsburghu wyka-
zały, że młodzi i w średnim wieku mężczyźni, którzy mieli cho-
lesterol LDL poniżej 4,14 mmol/l (160 mg/l), mieli znacznie
mniej (ogólnie) białych krwinek niż mężczyźni w z wartością
LDL-C powyżej 4,14 mmol/l (160 mg/l).

Niskie stężenie cholesterolu LDL

Co podejrzewać, kiedy widzisz niskie stężenie cholesterolu frakcji


LDL?
Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki poniżej 60 mg/
dl oraz wtedy, kiedy cholesterol HDL jest dużo wyższy od LDL cho-
lesterolu. Takie wyniki mogą być związane z następującymi zależno-
ściami:
• stężenie cholesterolu frakcji LDL obniża się przejściowo w cza-
sie ostrej choroby (ze względu na intensywne zużycie przy prze-
budowie błon komórkowych), bezpośrednio po zawale serca,
a także po urazie (np. zabiegu chirurgicznym czy wypadku). Tak
jak pozostałe frakcje lipidogramu, LDL-C powinno się ozna-
czać po upływie przynajmniej 6 tygodni od takiej sytuacji,
• problemy z gospodarką hormonalną – to z cholesterolu trans-
portowanego przez LDL tworzy się pregnenolon, który jest ce-
giełką dla wielu hormonów, w tym hormonów płciowych. Jeżeli
np. kobieta nie może zajść w ciążę lub ma problemy z miesiącz-
kowaniem, miesiączki są nieregularne, skąpe lub w ogóle się nie
pojawiają, to najprawdopodobniej właśnie u takiej kobiety stę-

650
P raktyczny poradnik dla każdego

żenie cholesterolu LDL będzie niskie. U mężczyzny niskie war-


tości LDL-C mogą być skorelowane z niskim stężeniem testo-
steronu – taki mężczyzna może cechować się obniżeniem libi-
do, problemami z nastrojem i koncentracją, trudnością w rege-
neracji organizmu oraz rozbudowie masy mięśniowej. Taka sy-
tuacja może być związana również z osłabioną pracą przysadki
mózgowej, np. po terapiach hormonalnych, jak kuracja testoste-
ronem w celu rozbudowy masy mięśniowej,
• przewlekły stres i przeciążenie pracy nadnerczy. Kiedy organizm
jest długotrwale przeciążony czynnikami stresowymi, to w kon-
sekwencji dochodzi do osłabienia pracy nadnerczy produkują-
cych kortyzol oraz DHEA, które są powiązane z prawidłową
reakcją na stres. Powstają one z tej samej cegiełki, co hormony
płciowe, czyli z pregnenolonu, a ten z kolei powstaje dzięki li-
poproteinie LDL,
• niedożywienie organizmu. Kiedy stężenie LDL-C będzie niskie,
to wskaże nam sytuację, kiedy składniki odżywcze, zwłaszcza
witaminy i przeciwutleniacze rozpuszczalne w tłuszczach, nie
mogą dostać się do komórek organizmu lub docierają do zbyt
małej liczby komórek. Taka sytuacja może nastąpić po restryk-
cyjnych dietach, długotrwałych głodówkach, po radio- i che-
mioterapii, w stanach niedożywienia przy różnych chorobach,
• może to sugerować zaburzenie krążenia wątrobowo-jelitowego
i zbyt małą ilość wchłanianego z jelit cholesterolu,
• nadczynność tarczycy, jeśli towarzyszą temu objawy dla niej
charakterystyczne. Przy nadczynności tarczycy wątroba może
nie nadążać z produkcją LDL cholesterolu i wbudowywania go
w VLDL, który w dużej ilości będzie w tym stanie potrzebny na
obiegu, przez co może się szybko spalać i zużywać,
• silne osłabienie, przeciążenie pracy wątroby. Niski cholesterol
LDL będzie nam sugerował niedomagającą wątrobę, która nie

651
R ozszyfruj swoją krew

jest w stanie wyprodukować tyle LDL cholesterolu, ile powinna,


by wystarczyło na spełnienie wszystkich ważnych funkcji, jakie
ma do wykonania na obiegu. Może sugerować przeciążenie wą-
troby toksynami, niedoborami substancji potrzebnych dla pra-
widłowej pracy wątroby, duży stopień stłuszczenia tkanek wą-
troby czy nawet upośledzenie pracy wątroby ze względu na za-
każenia np. pasożytem bytującym w wątrobie; przewlekłe zaka-
żenia HCV, HBV.

Trójglicerydy

Wartość zalecana: poniżej 150 mg/dl (1,70 mmol/l).


Wartość granicznie wysoka: 150–199 mg/dl (1,7–2,2 mmol/l).
Wartość wysoka: 200–499 mg/dl (2,3–5,6 mmol/l).
Wartość bardzo wysoka: powyżej 500 mg/dl (5,6 mmol/l).
80% endogennych trójglicerydów jest transportowanych przez lipo-
proteiny klasy VLDL i IDL, a tylko nieznaczny procent przez lipopro-
teiny LDL, których główną składową są estry cholesterolu. Wysoki ła-
dunek trójglicerydów w VLDL i IDL powoduje, iż są one dość podatne
na czynniki utleniające i w przypadku dużej ilości tych cząstek może do-
chodzi do ich kumulacji i niekorzystnych zmian modyfikacyjnych. Uwa-
ża się nawet, iż wyższe stężenie trójglicerydów może być zdecydowa-
nie gorsze dla organizmu niż zwiększone stężenie cholesterolu i szybciej
przyczyniać się do rozwoju blaszki miażdżycowej oraz stanom zapalnym
śródbłonka. Sytuacja ta jest obserwowana u pacjentów z cukrzycą typu 2
i zespołem metabolicznym, gdzie hipertrójglicerydemia i miażdżyca są
często obserwowane.

652
P raktyczny poradnik dla każdego

UWAGA!!!
Kiedy mamy TG powyżej 300 mg/dl,
nie możemy stosować wzoru Friedewalda
do oszacowywania stężenia cholesterolu LDL.
Wyniki oszacowania byłby obarczone dużym błędem –
musimy wówczas bezpośrednio oznaczyć cholesterol LDL.

Tak jak na wszystkie pozostałe frakcje lipidogramu, na oznaczenie


trójglicerydów również powinniśmy pójść na czczo, po zachowanym kil-
kunastogodzinnym poście od jedzenia.
Stężenie trójglicerydów ulega dużym zmianom po posiłku – po kil-
ku godzinach od posiłku może wzrosnąć nawet 5–10-krotnie.
Na podwyższenie stężenia trójglicerydów mocno wpływają posiłki
węglowodanowe, zwłaszcza te zawierające cukry proste i wysoki indeks
glikemiczny, np. białe pieczywo, bułki pszenne, soki owocowe i napoje
gazowane, wody słodzone. Zauważymy to zwłaszcza przy insulinoopor-
ności czy cukrzycy. W tych jednostkach chorobowych trójglicerydy będą
wyraźnie podniesione w wynikach.

Niektóre leki, takie jak kortykosterydy, beta-blokery, estroge-


ny, mogą podwyższać stężenie trójglicerydów we krwi. Dlatego jeśli
przyjmujesz któreś spośród tych leków, miej na uwadze, że mogą one
zaburzyć odczytywany wynik.

653
R ozszyfruj swoją krew

Wartości trójglicerydów bliskie 500 mg/dl (aktualne dane mówią,


że powyżej 880 mg/dl) i powyżej są silnie skorelowane z ryzykiem za-
palenia trzustki.

Wysokie stężenie trójglicerydów

Co podejrzewać, kiedy widzisz wysoką wartość trójglicerydów?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki powyżej 150
mg/dl. Mogą one być związane z następującymi zależnościami:
• wysokie stężenie glukozy we krwi i dieta obfitująca w nadwyż-
kę węglowodanów. Najprawdopodobniej dieta osoby, która bę-
dzie miała wysokie stężenie trójglicerydów, będzie bogata w cu-
kry proste i przetworzone. Listę takich produktów oraz wska-
zówki, jak zmieniać dietę, by obniżyć poziom trójglicerydów,
znajdziesz w dalszej części książki – poświęconej zaleceniom
żywieniowym. Warto tu dodać, że powstawanie trójglicerydów
i VLDL bardzo silnie stymuluje fruktoza (cukier owocowy), lecz
to nie zjedzenie owocu jest tu problemem, ale spożywanie pro-
duktów słodzonych syropem glukozowo-fruktozowym i syro-
pami owocowymi oraz picie soków owocowych,

654
P raktyczny poradnik dla każdego

• spożywanie alkoholu, obciążenie wątroby alkoholem. Alkohol


podwyższa stężenie trójglicerydów na podobnej zasadzie jak
nadmiar fruktozy. Również zażywanie leków obciążających wą-
trobę może wpływać na podwyższanie stężenia trójglicerydów,
podobnie jak palenie papierosów.
Alkohol etylowy ma największy „priorytet metaboliczny”. Musi
być natychmiastowo usuwany i neutralizowany w organizmie.
Komórki wątroby traktują go jak truciznę i unieczynniają, wy-
hamowując przy tym inne ważne szlaki metaboliczne. Tak się
składa, że przekształcenie alkohol → aldehyd → kwas octowy
→ CO2 to zwyczajne utlenianie. A więc komórka, utleniając al-
kohol, redukuje/oddaje coś swojego. Zużywa do tego m.in. po-
chodne witamin z grupy B, glutation, aminokwasy i wiele innych
cennych związków odżywczych. W wyniku zahamowania pra-
widłowych szlaków metabolicznych na rzecz usuwania alkoho-
lu staje się pełna glukozy, trójglicerydów i pośrednich metabo-
litów spalania tych związków. Czyli komórka ma zapas energii
oraz substratów energetycznych, więc nie chce przyjmować ko-
lejnych porcji trójglicerydów i glukozy.
Przy okazji zanim upora się z alkoholem, co nie jest takie łatwe,
może dochodzić do hipoglikemii (każdy chyba pamięta ciężkie
poalkoholowe poranki), bo przecież nie ma też rozkładu gliko-
genu, który został zablokowany przez alkohol (normalnie z tego
glikogenu odzyskalibyśmy glukozę, która zapobiegłaby spad-
kom cukru we krwi, czyli hipoglikemii).
Gdy wątroba nie pracuje prawidłowo → nie rozkłada odpowied-
nio glikogenu, żeby pozyskać glukozę → dochodzi do spad-
ku glukozy we krwi (hipoglikemii) → następuje rozkład tkan-
ki tłuszczowej, żeby ratować sytuację → wątroba nie przyjmu-
je tych uwolnionych trójglicerydów, bo zajęta jest neutralizowa-
niem alkoholu i w ten sposób błędne koło się nakręca, a trójgli-

655
R ozszyfruj swoją krew

cerydy będą krążyć w krwiobiegu. Alkohol i nadmiar fruktozy


(która ma podobne szlaki metaboliczne) są więc niezwykle szko-
dliwe dla pracy wątroby oraz dla obrazu lipidogramu,
• stłuszczenie wątroby. Wysokie trójglicerydy często powiązane
są ze stłuszczeniem wątroby, która jest przeciążona czynnikami
wpływającymi na jej stłuszczenie, m.in. nadmiarem węglowoda-
nów, nadmiarem fruktozy, alkoholu,
• nadmiernie rozwinięta tkanka tłuszczowa, otyłość. Trójglicery-
dy stanowią magazyn energii w organizmie. Dlatego też u osób,
które tyją i mają mocno rozwiniętą tkankę tłuszczową, trójglice-
rydy będą podwyższone. Może też zdarzyć się sytuacja, że dana
osoba gubi tkankę tłuszczową i chudnie, w związku z czym trój-
glicerydy będą uwalniane z tkanki tłuszczowej i wtedy istnieje
ryzyko, że badany stężenie trójglicerydów będzie wysokie w wy-
nikach badań,
• insulinooporność, cukrzyca. Obie te jednostki chorobowe są
związane z nadmiarem glukozy krążącej we krwi, która jest naj-
częściej wynikiem nieodpowiedniej, zbyt zasobnej w kalorie
i cukry proste diety. Trójglicerydy w nadmiarze powstają wła-
śnie przy nadwyżce energii z węglowodanów oraz przy nadwyż-
ce kalorycznej diety. Więc zawsze wysokie trójglicerydy powin-
ny nam się kojarzyć z błędami dietetycznymi i przeciążaną wą-
trobą,
• wrodzone hipertrójglicerydemie. W wielu przypadkach stęże-
nie trójglicerydów będzie nienaturalnie wysokie nawet pomi-
mo trzymania się zasad zdrowej diety. Również pozostałe frak-
cje w badanym lipidogramie będą podwyższone,
• stres, przeciążenie organizmu, przyjmowanie leków bazujących
na glikokortykosteroidach, antykoncepcja hormonalna, niedo-
czynność tarczycy.

656
P raktyczny poradnik dla każdego

Niskie stężenie trójglicerydów

Co podejrzewać, kiedy widzisz niskie stężenie trójglicerydów?


Naszą uwagę powinny zwrócić szczególnie wyniki poniżej 45 mg/
dl. Mogą one być związane z następującymi zależnościami:
• zbyt niskie stężenie trójglicerydów może być skorelowane
z problemami trawiennymi, zwłaszcza dotyczącymi upośledze-
nia wchłaniania w jelitach oraz wytwarzania żółci przez wątro-
bę czy lipazy przez trzustkę. Nie jest to oczywiście zawsze 1:1,
lecz widząc niskie trójglicerydy, zawsze powinna się nam zapa-
lić lampka ostrzegawcza w tym kierunku. Żółć i lipaza trzustko-
wa są niezbędne do tego, żeby móc strawić i zemulgować tłusz-
cze, a sprawne kosmki jelitowe do tego, by być w stanie je wchło-
nąć i przerobić do postaci gotowej do transportowania po orga-
nizmie,
• zniszczenie kosmków jelitowych i zaburzona zwrotna resorpcja
kwasów tłuszczowych w enterocytach (komórkach jelit). Może
to wynikać z dysbiozy bakteryjnej, chorób zapalnych jelit, sta-
nów po chemio- i radioterapii lub po antybiotykoterapii,
• problemy z wytwarzaniem żółci (brak żółci, słaba praca wątroby,
autoimmunologie wątroby i jelit). Niedobór żółci będzie upo-
śledzał wchłanianie tłuszczów, które stanowią rdzeń trójglice-
rydów (trójglicerydy składają się z części tłuszczowej i węglo-
wodanowej),
• słaba praca trzustki powodująca niedobory enzymów trawiących
tłuszcze, głównie lipaz,
• zbyt niska ilość węglowodanów w diecie – nadmiar trójglicery-
dów produkowany jest głównie z węglowodanów, więc ich zbyt
niski poziom może być powiązany ze zbyt niskim spożyciem
węglowodanów,

657
R ozszyfruj swoją krew

• zbyt niska podaż tłuszczów w diecie, np. diety wegańskie, gło-


dówki, restrykcyjne diety ograniczające podaż tłuszczu i podaż
kalorii poniżej podstawowej przemiany materii (PPM to mini-
mum kalorii, które musimy spożyć, ponieważ są one zużywane
na podstawowe czynności utrzymujące nasz organizm przy ży-
ciu, np. krążenie krwi, oddychanie),
• zbyt niska podaż kalorii w diecie, stany niedożywienia. Taka sy-
tuacja może mieć miejsce po restrykcyjnych dietach, długotrwa-
łych głodówkach, po radio- i chemioterapii, w stanach niedoży-
wienia przy różnych chorobach,
• nadczynność tarczycy, zwłaszcza gdy TSH jest niższe od 0,5,
a T3 i T4 są podwyższone i towarzyszą temu objawy nadczyn-
ności tarczycy,
• może to sugerować zaburzenie krążenia wątrobowo-jelitowego
i zbyt małą ilość wchłanianego z jelit tłuszczu.

658
DZIAŁ IX
praktyczne odczytywanie
wyników – lipidogram
Przykłady lipidogramu

Za nami sporo teorii, teraz czas na praktykę i wdrożenie zdobytej


wiedzy w życie. Zaczynamy!

PRZYPADEK 1 – MIRELLA

Mirella, kobieta, lat 25, ma wyrównaną pracę tarczycy. Chce zajść


w ciążę w niedługim czasie.

661
R ozszyfruj swoją krew

Rozszerzmy wiedzę na jej temat pytaniami dopełniającymi z wy-


wiadu.

Jak zinterpretujemy jej wyniki?


Widzimy u niej przede wszystkim błędy dietetyczne i stany zapalne
w organizmie. Najprawdopodobniej są one wywołane spożyciem nad-
miernej ilości węglowodanów i cukrów prostych w diecie, wskazują na to
wysokie trójglicerydy, podwyższone stężenie LDL-C i cholesterolu cał-
kowitego. Dodatkowo cholesterol HDL jest zbyt niski w stosunku do
pozostałych elementów lipidogramu. Taki obraz wyników jest typowy
przy błędach dietetycznych i przeciążaniu organizmu stresem.
Czy może to być wynik nadużywania alkoholu? Raczej nie, dlatego
że nadużywanie alkoholu daje zazwyczaj obraz podwyższonego chole-
sterolu HDL i silnego podwyższenia stężenia trójglicerydów.

662
P raktyczny poradnik dla każdego

Zbyt niskie stężenie HDL sugeruje nam obciążenie wątroby, dużą


liczbę stanów zapalnych oraz niedobory kwasów tłuszczowych jedno-
nienasyconych (oliwa z oliwek) i omega-3 (rybie tłuszcze). Nie jest to
dobra prognoza podczas przygotowań do ciąży. Tłuszcze te są koniecz-
ne dla prawidłowej równowagi hormonalnej organizmu, a u Mirelli mu-
simy mieć dobry poziom hormonów płciowych, by była w stanie zajść
w ciążę i ją utrzymać. Na dodatek z tłuszczów budują się nowe tkanki,
a omega-3 jest niezwykle ważny dla prawidłowego rozwoju układu ner-
wowego dziecka oraz dla jakości tworzenia błon komórkowych (otoczek
naszych komórek). Kiedy w diecie zamiast tych cennych tłuszczów po-
jawiają się utlenione tłuszcze roślinne i tłuszcze trans, błony komórkowe
stają się sztywne i komórki nie mogą prawidłowo pracować.
Mirella posłużyła nam jako przykład – podobnie interpretowali-
byśmy te wyniki, gdyby była to dziewczyna w wieku dojrzewania czy
kobieta zbliżająca się do menopauzy. Również w przypadku mężczy-
zny tak ułożony lipidogram sugerowałby błędy dietetyczne.
Biorąc pod uwagę, że Mirella planuje ciążę, zmiany w jej diecie i sty-
lu życia wydają się konieczne. Dodatkowo Mirella powinna wykonać
– poza lipidogramem – szereg badań ważnych dla kobiety starającej się
o ciążę. Będą to przede wszystkim:
• USG ginekologiczne, USG tarczycy,
• morfologia ogólna z rozmazem,
• hormony tarczycy: TSH, FT3, FT4 + najlepiej jeszcze aTPO,
aTG, TRAB,
• hormony płciowe, najlepiej w 10–13 dniu cyklu: estradiol, LH,
FSH, a w 21 dniu cyklu: prolaktynę, progesteron, testosteron
(można wykonać je w jednym dniu, ale wtedy trzeba zanotować
w którym dniu cyklu badania były wykonywane, by można było
je zinterpretować),
• ferrytyna,

663
R ozszyfruj swoją krew

• żelazo,
• OB,
• homocysteina,
• glukoza, insulina na czczo + najlepiej do tego hemoglobina gli-
kowana,
• witamina D3 (25-OH-D3) + inne ważne od ginekologa/leka-
rza prowadzącego.
Taki zestaw badań pozwala ocenić, w jakiej kondycji jest organizm
kobiety, jak pracuje jej układ hormonalny, czy ma szansę na zajście w cią-
żę. Często pary długo i bezskutecznie starają się o dziecko, nie posiada-
jąc wyników podstawowych badań, a czasami wystarczy dobrze dobrać
dietę i suplementację, by wyrównać wyniki i by ciąża mogła nastąpić.
Również partner Mirelli powinien zostać poddany podstawowym bada-
niom (bo często wina leży po stronie partnera kobiety), do których zali-
czają się: morfologia ogólna z rozmazem, stężenie testosteronu wolnego
i całkowitego, SHBG, LH, FSH, prolaktyna, witamina D3 (25-OH-
D3), homocysteina, glukoza, insulina na czczo + najlepiej do tego he-
moglobina glikowana, żelazo, cynk, selen.

Co, gdyby Mirella przyjmowała leki antykoncepcyjne/glikokortyko-


steroidy?
Jak wiesz z wcześniejszej części książki, antykoncepcja hormonal-
na czy leki oparte na glikokortykosteroidach mogą zawyżać wynik cho-
lesterolu całkowitego czy frakcji LDL cholesterolu. Dlatego gdyby Mi-
rella przyjmowała któreś z tych leków, moglibyśmy założyć, że w dużej
mierze wpływałyby one u niej negatywnie na obraz lipidogramu. Ale
i tak wysokie trójglicerydy oraz niski HDL-C sugerują błędy dietetycz-
ne.

664
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak powinien wyglądać dobry lipidogram u Mirelli?


Gdyby Mirella miała tak wysoki wynik samego cholesterolu całko-
witego, a przy tym miałaby niskie stężenie trójglicerydów oraz właściwe
proporcje cholesterolu HDL i cholesterolu LDL, można by było okre-
ślić te wyniki jako dobre.
Rezultaty Mirelli uznalibyśmy więc za dobre, gdyby jej lipidogram
wyglądał w taki sposób:

W takich zakresach mielibyśmy prawidłowe dla Mirelli wyniki i wi-


dzielibyśmy, że ma ona dobrze pracującą wątrobę, najprawdopodobniej
małą liczbę stanów zapalnych w organizmie, prawidłowo skomponowa-
ną dietę i nie przeciąża się nadmiernym spożyciem przetworzonych pro-
duktów. Najprawdopodobniej dobrze funkcjonują też u niej układy ner-
wowy i odpornościowy.

665
R ozszyfruj swoją krew

PRZYPADEK 2 – ZBYSZEK

Zbyszek, mężczyzna, lat 40, umiarkowana aktywność fizyczna,


praca siedząca.
Rozszerzmy wiedzę na jego temat pytaniami dopełniającymi z wy-
wiadu.

666
P raktyczny poradnik dla każdego

Jak zinterpretujemy jego wyniki?


Przy zapisywaniu takich leków jak statyny, lekarz powinien wziąć
pod uwagę cały wynik lipidogramu oraz, jeśli jest zaburzony, w pierw-
szej kolejności dać pacjentowi 3 miesiące na zmiany w stylu życia. Do-
piero jeśli to nie przyniesie skutku, powinny mu zostać zapisane leki.
Zbyszek, niestety, zamiast wdrożyć zmiany w stylu życia i uchronić
się przed przyjmowaniem statyn, zaczął je brać i nie dokonał żadnych
pozytywnych zmian w swoim stylu życia. Po jego lipidogramie widzi-
my, że leki obniżyły stężenie cholesterolu w organizmie Zbyszka aż zbyt
mocno (choć naprawdę niski cholesterol jest poniżej 110 mg/dl, więc
stężenie u Zbyszka nie jest diametralnie niski – zatem wszystko zale-
ży od samopoczucia i decyzji lekarza.). Takie stężenie cholesterolu może
nieść za sobą negatywne konsekwencje w postaci upośledzenia koncen-
tracji, pamięci, szybszej demencji, osłabienia, gorszego nastroju, osłabie-
nia pracy wątroby, pogorszenia pracy układ hormonalnego i obniżenia
poziomu testosteronu.
Dodatkowym potwierdzeniem złej kondycji organizmu Zbyszka jest
niskie stężenie cholesterolu frakcji HDL (duża liczba stanów zapalnych,
niedobory omega-3, omega-9, dieta bogata w cukry i tłuszcze utlenio-
ne). Przy przyjmowaniu statyn i spożywaniu alkoholu HDL-C powi-
nien być wyższy, więc widać, że u Zbyszka problem jest znaczny. Na do-
datek widzimy u niego dość wysokie stężenie LDL cholesterolu i trój-
glicerydów – z przewagą trójglicerydów – co kieruje nas głównie ku błę-
dom w diecie i spożywaniu alkoholu. U Zbyszka istnieje najprawdopo-
dobniej duże ryzyko rozwoju blaszki miażdżycowej, pomimo przyjmo-
wania leków. Widzimy po jego wysokich trójglicerydach, że liczba nie-
bezpiecznych VLDL jest u niego najprawdopodobniej na wysokim po-
ziomie. Do tego Zbyszek przyjmuje leki, które osłabiają pracę wątroby
(wzmagają zużycie witamin z grupy B, koenzymu Q10, przeciwutlenia-
czy), na dodatek spożywa alkohol, który przyczynia się do podwyższa-
nia stężenia trójglicerydów i stłuszczania wątroby. Dieta Zbyszka rów-

667
R ozszyfruj swoją krew

nież najprawdopodobniej obfituje w niewłaściwe tłuszcze, nadmiar ka-


lorii oraz nadwyżkę węglowodanów, co widzimy po wysokim LDL-C
i trójglicerydach. Z pewnością stany zapalne i niedobór przeciwutlenia-
czy dostępnych do walki z wolnymi rodnikami jest widoczny po tych pa-
rametrach.
Czy leki są zatem u Zbyszka konieczne? I tak, i nie. Biorąc pod uwa-
gę ochronne działanie na śródbłonek naczyń krwionośnych – jak naj-
bardziej Zbyszek powinien kontynuować leczenie. Dawka leku powinna
jednak zostać zmniejszona, bo poziom cholesterolu ogólnego jest zbyt
niski. Widać jednak, że jeśli Zbyszek nie zmieni swojego stylu życia na
zdrowszy, statyny i tak mogą nie uchronić go przed miażdżycą, zawałem
czy udarem, ponieważ liczba stanów zapalnych przewyższa możliwości
ochronne jego organizmu.
Najważniejsze wskazówki dla Zbyszka to: ograniczyć picie piwa
(nawet redukcja z 3 piw na 1 już będzie dużym sukcesem), zwiększyć
w diecie liczbę warzyw i owoców oraz niskoprzetworzonych produktów,
zmniejszyć ilość jedzonych węglowodanów (Zbyszek uwielbia białe pie-
czywo i bułki) oraz dostarczać dobre tłuszcze. W jego przypadku będzie
to zamiana margaryny na awokado do pieczywa i zamiana olejów ro-
ślinnych do smażenia na oliwę z oliwek na zimno. Również podstawo-
wa suplementacja witaminami, minerałami i kwasami omega-3 będzie
u Zbyszka mile widziana. Więcej zmian, jakie powinien wdrożyć Zby-
szek, znajdziesz w dalszej części dotyczącej diety i suplementacji.
Jakie badania Zbyszek powinien dorobić? Widać u niego, że wątro-
ba jest przeciążona, najprawdopodobniej stłuszczona (Zbyszek ma nad-
wagę, a tłuszcz zlokalizowany ma głównie w obrębie brzucha), do tego
spożywa alkohol i dużą ilość węglowodanów prostych, powinniśmy więc
dobadać przede wszystkim:
• homocysteinę – wskaże, czy rzeczywiście ryzyko komplikacji
sercowo-naczyniowych jest u Zbyszka wysokie,

668
P raktyczny poradnik dla każdego

• USG wątroby – żeby sprawdzić, czy wątroba nie jest stłuszczo-


na/powiększona,
• AspAT, ALAT, GGTP – wskażą, czy w wątrobie nie utrzymuje
się stan zapalny (zwłaszcza enzym GGTP jest związany ze spo-
żywaniem alkoholu),
• gospodarka cukrowa: przynajmniej glukoza, insulina na czczo
oraz hemoglobina glikowana (średni poziom glukozy z ostat-
nich 3 miesięcy) – jeśli te wyniki będą sugerowały wysoki po-
ziom glukozy we krwi, Zbyszek powinien dobadać tzw. krzywą
glukozy oraz insulinę w kilku punktach (na czczo, po pół godzi-
ny, po godzinie i po upływie 2 godzin – zarówno glukozę, jak
i insulinę w tych punktach), by ocenić, czy u Zbyszka nie wystę-
puje insulinooporność czy cukrzyca,
• ciśnienie tętnicze – obraz lipidogramu i stylu życia oraz waga
Zbyszka sugerują, że może on mieć zaburzone ciśnienie krwi
w kierunku nadciśnienia tętniczego.
I wybrać się do lekarza, kardiologa.

Co w przypadku, gdyby Zbyszek nie pił alkoholu?


Gdyby nie pojawiał się u niego alkohol, te wyniki tym bardziej wska-
zywałyby na źle prowadzoną i silnie prozapalną dietę u Zbyszka.

Co w przypadku, gdyby Zbyszek nie przyjmował leków?


Gdyby Zbyszek miał takie same wyniki, a nie przyjmowałby leków,
tym bardziej musiałby skłonić się ku zmianie nawyków na lepsze, po-
nieważ to by sugerowało, że może mieć problemy z niewydolnie pracu-
jącą wątrobą, np. poprzez duży stopień stłuszczenia tkanek, problemy
z krążeniem wątrobowo-jelitowym i obniżone wchłanianie cholesterolu
z przewodu pokarmowego, duże niedobory antyoksydantów i składni-
ków odżywczych potrzebnych wątrobie dla prawidłowej pracy.

669
R ozszyfruj swoją krew

Czy takie wyniki mogłyby dotyczyć również kobiet i mężczyzn w in-


nym wieku?
Tak. Wyniki Zbyszka są tylko przykładem. Jednak podobne tenden-
cje zdrowotne związane ze stylem życia widzielibyśmy też, gdyby była
to kobieta w wieku dorosłym czy dorosły mężczyzna w wieku np. 20 czy
60 lat. Oczywiście im młodsza byłaby osoba, u której zaobserwowaliśmy
taki wynik, tym gorzej o stanie jej zdrowia by to świadczyło.

Jak wyglądałby dobry lipidogram u Zbyszka i w podobnych przypad-


kach? Do takiego lipidogramu powinniśmy u niego dążyć za pomocą
zmian w diecie i prawidłowej suplementacji.

670
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 3 – HANIA

Hania, lat 50, umiarkowanie aktywna fizycznie (dużo spaceruje),


praca siedząca.
W tym wypadku już nawet bez dodatkowych pytań z wywiadu wi-
dzimy, że lipidogram Hani jest bardzo ładny, wręcz wzorcowy. Z wie-
kiem stężenie cholesterolu całkowitego powinno wzrastać, a w ślad za
nim powinny iść wartości HDL-C i LDL-C oraz odpowiednio niskie
stężenie trójglicerydów.
Tu widać, że Hania ma sprawną wątrobę – nie ma dużego ryzyka
stanów zapalnych. Najprawdopodobniej dostarcza z dietą czy z suple-
mentacją zarówno kwasy omega-3 i omega-9 w nieutlenionej postaci,
jak i przeciwutleniacze (warzywa, owoce, witamina C, witaminy z gru-
py B itd.), prowadzi zrównoważoną dietę, nie nadużywa alkoholu, unika
smażenia, leków i innych prozapalnych czynników. Takie wyniki w tym
wieku to bardzo dobra prognoza, zwłaszcza jeśli wywiad potwierdzi na-
sze przypuszczenia i masa ciała Hani będzie prawidłowa.

671
R ozszyfruj swoją krew

Czy Hania może mieć takie wyniki, mając prozapalną dietę?


Tak, byłoby to możliwe, gdyby Hania miała wybitnie dobrą genety-
kę i pomimo niedbania o dietę jej organizm rekompensowałby niedocią-
gnięcia w jej stylu życia. Jednak jest to mało prawdopodobny scenariusz.

Jak interpretować te wyniki, gdyby dotyczyły one mężczyzny lub


młodszej kobiety?
Gdyby te wyniki dotyczyły mężczyzny od okresu dojrzewania do
okresu osiągnięcia wieku dojrzałego lub kobiety od okresu dojrzewa-
nia do wieku dorosłego, sugerowałoby to dobry stan zdrowia pod kątem
pracy wątroby i stanów zapalnych.

Jak mógłby się wahać lipidogram, żebyśmy uznali te wyniki za dobre?

Gdybyśmy jeszcze dobadali homocysteinę, morfologię ogólną z roz-


mazem, stan tarczycy, gospodarkę glukozą oraz insuliną i te wyniki rów-
nież nie wykazywałyby dużych odchyleń od przyjętych wartości pra-
widłowych, to moglibyśmy śmiało powiedzieć, że trafiliśmy na osobę
z bardzo dobrym zdrowiem.

672
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 4 – LESZEK

Leszek, mężczyzna, lat 27, sportowiec.


Rozszerzmy wiedzę na jego temat pytaniami dopełniającymi z wy-
wiadu.

673
R ozszyfruj swoją krew

Jak zinterpretujemy jego wyniki?


Wszystkie parametry lipidogramu są znacznie podwyższone. Te wy-
niki powinny nam się skojarzyć z trzema najbardziej prawdopodobny-
mi scenariuszami:
1. Leszek, w najbardziej prawdopodobnym scenariuszu, może mieć
zaburzenia genetyczne w metabolizmie cholesterolu i może
u niego występować tzw. wielogenowa hiperlipidemia mieszana
lub dysbetalipoproteinemia rodzinna. Widzimy u niego mocno
zawyżone wszystkie frakcje lipidogramu, co jest typowe dla za-
burzeń genetycznych.
Leszek powinien zgłosić się do lekarza w celu pogłębienia dia-
gnostyki. W diagnostyce hipercholesterolemii rodzinnej i in-
nych zaburzeń dziedzicznych powinien dobadać stężenie re-
ceptorów dla LDL i mutacje receptorów dla LDL, stężenie
ApoB100, chylomikronów (w przypadku zaburzeń wielogeno-
wych) i ApoE4.
2. Wysoka aktywność fizyczna, sprawna wątroba, dużo stanów za-
palnych i nadmierna podaż cukrów prostych. W części opiso-
wej były informacje, że wysiłek fizyczny zwiększa wartości cho-
lesterolu całkowitego, LDL i HDL cholesterolu. Gdyby trój-
glicerydy były na przyzwoitym poziomie, np. ok. 100–120 mg/
dl, to można byłoby uznać, że organizm Leszka zaadaptował
się do większego obrotu cholesterolem w wyniku dużej aktyw-
ności fizycznej i że Leszek powinien postawić bardziej na rege-
nerację organizmu i dostarczenie przeciwutleniaczy. Jednak tak
wysoki wynik trójglicerydów w połączeniu z pozostałymi wy-
nikami daje obraz przeciążenia organizmu zarówno treningami
i słabą regeneracją, jak i źle prowadzoną dietą, najprawdopodob-
niej zawierającą głównie proste węglowodany, niewłaściwe kwa-
sy tłuszczowe oraz nadmiar kalorii. Jeśli okazałoby się, że Le-
szek ma dobrze zbilansowaną dietę, można by zacząć podejrze-

674
P raktyczny poradnik dla każdego

wać go o spożywanie alkoholu, palenie dużej ilości papierosów


czy zażywanie narkotyków lub środków dopingowych.
3. Leszek mógłby mieć takie wyniki, gdyby był w trakcie terapii
hormonalnej (np. testosteronem) w celu poprawy wydolności
i rozbudowy masy mięśniowej. W tej sytuacji podczas kuracji
lipidogram mógłby właśnie w taki sposób wyglądać i byłby on
w zasadzie dobrą odpowiedzią organizmu na terapię.

Co, gdyby Leszek nie był sportowcem i prowadziłby siedzący tryb ży-
cia?
W takim wypadku najbardziej prawdopodobny scenariusz wska-
zywałby na zaburzenia genetyczne, niezależnie od wieku i płci bada-
nej osoby. Gdybyśmy mieli do czynienia tylko z błędami dietetycznymi
i w stylu życia, mielibyśmy wysokie cholesterol całkowity, LDL-C i trój-
glicerydy, a stężenie HDL cholesterolu byłoby niskie. Kiedy przy wyso-
kich pozostałych parametrach lipidogramu HDL jest również wysoki,
wskazuje to na zwiększone całkowite przemiany cholesterolowe w orga-
nizmie i powinno rozbudzić naszą czujność w kierunku zaburzeń gene-
tycznych lub uszkodzenia wątroby.

Kiedy jeszcze moglibyśmy zobaczyć takie wyniki?


Gdyby osoba udająca się na badania nie zachowała higieny badań.
Im więcej punktów prawidłowych przygotowań by złamała, tym gor-
szych wyników moglibyśmy się spodziewać. Czyli gdyby Leszek dzień
przed badaniami wykonał intensywny trening, do tego poszedłby na im-
prezę suto zakrapianą alkoholem, spałby tylko kilka godzin przed bada-
niem i jeszcze przed snem zjadłby posiłek, np. fast food popity coca-co-
lą, to jego wyniki w badaniach mogłyby być odbiciem tych zachowań.
Wtedy powinien odczekać przynajmniej 7 dni, wrócić do codziennego
trybu życia i powtórzyć badania. A co jeśli taki tryb życia Leszek prowa-
dziłby na co dzień? Wtedy te wyniki pokazywałyby, że robi sobie bardzo

675
R ozszyfruj swoją krew

dużą krzywdę w kontekście obciążania swojego organizmu i jego zdro-


wie nie jest w dobrej kondycji. Przede wszystkim niszczy swoją wątrobę.

O co powinniśmy dopytać?
Oczywiście dopytanie o to, czy była zachowana higiena badań, czy
przyjmuje jakieś leki lub hormony z zewnątrz, jest jak najbardziej wska-
zane. Powinniśmy jednak również mocno postawić na dopytanie o hi-
storię rodzinną związaną z cholesterolem, miażdżycą, epizodami uda-
rów czy zawałów w rodzinie Leszka. Jeśli okaże się, że w jego rodzinie te
problemy były rozpowszechnione, to nasza teza o rodzinnej hipercho-
lesterolemii będzie na 90% trafiona. Leszek powinien dobadać się pod
kątem zaburzeń genetycznych w obrocie cholesterolem i zmodyfikować
dietę, włączyć odpowiednią suplementację, a może nawet i leki, żeby cie-
szyć się dobrym zdrowiem na długo i być w stanie zniwelować zaburze-
nia genetyczne dobrym stylem życia.

Co, gdyby te wyniki dotyczyły kobiety?


Analizowalibyśmy je w podobny sposób i wszystkie 3 scenariusze
byłyby do rozważenia.

676
P raktyczny poradnik dla każdego

PRZYPADEK 5 – ANNA

Anna, kobieta, lat 20, prowadzi siedzący styl życia. Narzeka na


osłabienie, zmęczenie.
Rozszerzmy wiedzę na jej temat pytaniami dopełniającymi z wy-
wiadu.

677
R ozszyfruj swoją krew

Jak zinterpretujemy jej wyniki?


Wszystkie parametry lipidogramu są znacznie zaniżone. Te wyni-
ki powinny nam się skojarzyć z kilkoma najbardziej prawdopodobny-
mi scenariuszami:
1. Anna jest niedożywiona, spożywa mało kalorii, najprawdopo-
dobniej poniżej swojej podstawowej przemiany materii. Może
to wynikać zarówno z niskiego apetytu, jak i z chęci zreduko-
wania masy ciała (trzeba o to dopytać). Stan niedożywienia trwa
już jakiś czas i jej organizm jest tym obciążony, wątroba jest
osłabiona i nie wytwarza odpowiednio dużo cholesterolu. Mo-
żemy też podejrzewać zaburzenia odżywiania, np. anoreksję, bu-
limię (trzeba dokładnie zebrać od niej wywiad).
2. Anna ma zaburzenia pracy wątroby, pęcherzyka żółciowego,
wytwarzania żółci lub krążenia wątrobowo-jelitowego i wchła-
niania w kosmkach jelitowych. Jeśli kaloryczność jej diety jest
prawidłowa, a wyniki tak wyglądają, sugeruje to silne przeciąże-
nie organizmu. Możemy rozpatrywać u niej:
›› choroby autoimmunologiczne (mogą być niezdiagnozowa-
ne i trwać długi czas),
›› być może jakieś zakażenie wirusowe/bakteryjne/pasożytni-
cze na wątrobie czy w jelitach,
›› anemię i osłabienie organizmu,
›› osłabienie pracy nadnerczy, przeciążenie stresem,
›› zaburzenia miesiączkowania i osłabiony układ hormonalny,
zwłaszcza że cholesterol LDL jest niski, a to z niego powsta-
je pregnenolon będący cegiełką dla wytwarzania hormonów
płciowych,

678
P raktyczny poradnik dla każdego

›› silne osłabienie układu nerwowego, problemy z nastrojem,


równowagą neuroprzekaźników, pamięcią, koncentracją, sła-
be przewodzenie impulsów nerwowych.
3. Być może Anna cierpi na choroby zapalne jelit, zespół złego
wchłaniania, niedobory enzymów trawiennych. W takich sytu-
acjach, nawet pomimo dość dobrze skomponowanej diety, jej or-
ganizm nie jest w stanie odpowiednio przyswoić energii i skład-
ników odżywczych z pożywienia. Trzeba dopytać ją o komfort
trawienny, jak się wypróżnia, czy w kale widoczne są resztki po-
karmowe, czy ma zaburzony rytm wypróżnień, np. biegunki, za-
parcia, czy jej masa ciała, pomimo braku zmian w diecie, zmie-
niła się w ciągu w ostatnich 3–6 miesięcy.
4. Nadczynność tarczycy – gdyby Ania cierpiała na nadczynność
tarczycy, taki obraz lipidogramu mógłby być wynikiem nad-
miernie rozpędzonego metabolizmu i przeciążonej wątroby oraz
pozostałych organów. W tym wypadku powinniśmy też dopy-
tać Anię o objawy nadczynności (więcej o nadczynności w dzie-
le dotyczącym tarczycy).
5. Ostra infekcja, stan zaraz po operacji lub intensywnych zabie-
gach medycznych, uszkodzenie komórek wątroby poprzez leki
– to również możliwe przyczyny tak niskich wyników lipido-
gramu, ale zdecydowanie mniej prawdopodobne niż powyższe.
Może tak być, że wiele czynników jest ze sobą powiązanych. Przy-
kładowo: Anna mogłaby mieć nadczynność tarczycy, problemy trawien-
ne, a do tego niską kaloryczność diety.
Mogłaby też mieć zaburzenia tylko z jednej strony, np. te wyniki
mogłyby być związane tylko z niedożywieniem lub tylko z autoimmu-
nologią skierowaną na wątrobę. Jednak tu wysoce prawdopodobne jest
występowanie zarówno zaburzeń trawienia i wchłaniania, osłabionej
wątroby, jak i niewystarczająco odżywczej diety.

679
R ozszyfruj swoją krew

Anna powinna dobadać minimum:


• hormony płciowe LH, FSH, estradiol, progesteron, SHBG
(w dowolnym dniu cyklu, ponieważ jej cykl jest zaburzony),
• wskaźniki wątrobowe AspAT, ALAT,
• USG wątroby i tarczycy,
• przeciwciała ANA (przesiewowo w kierunku autoimmunolo-
gii), przeciwciała ANCA (w kierunku autoimmunologii skiero-
wanej na komórki wątroby),
• morfologię ogólną z rozmazem,
• mocz z posiewem,
• kreatyninę, BUN (żeby sprawdzić stan nerek i niedożywienia
białkowo-energetycznego),
• panel hormonów tarczycy,
• kalprotektynę, zonulinę, M2-PK – wskaźniki związane ze sta-
nem jelit, powiedzą o tym, czy w jelitach panuje równowaga, czy
stany zapalne,
• można tu również rozważyć badania w kierunku celiakii czy też
chorób zapalnych jelit, najlepiej byłoby wykonać gastroskopię
z wycinkiem kosmków jelitowych w celu oceny stanu błony ślu-
zowej przewodu pokarmowego i stanu kosmków jelitowych od-
powiedzialnych za wchłanianie substancji odżywczych.
I wybrać się do lekarza.

Co, gdyby te wyniki dotyczyły mężczyzny czy kobiety w innym wieku?


Im młodsza byłaby osoba, u której zobaczymy takie lub podobne
wyniki, tym gorzej, ponieważ młody organizm posiada większe zdolno-
ści regeneracji niż organizm osoby w starszym wieku. Gdyby to były wy-
niki mężczyzny, podejrzewalibyśmy dokładnie to samo z pominięciem

680
P raktyczny poradnik dla każdego

problemów z miesiączką. Gospodarka hormonalna mężczyzny z takimi


wynikami również byłaby mocno zaburzona i taki facet miałby proble-
my z niskim poziomem testosteronu i osłabieniem układu nerwowego.

Przy takich wynikach powinniśmy:


• zdiagnozować problem poprzez odpowiednie badania,
• w zależności od źródła problemu postawić na:
›› dożywienie,
›› wsparcie trawienia,
›› wsparcie wątroby,
›› wyciszenie autoimmunologii,
›› redukcję stresu,
›› eliminację zakażeń i stanów zapalnych,
›› wyrównanie pracy tarczycy.

681
DZIAŁ X
dieta i suplementacja
przy zaburzonym
lipidogramie
Dieta i suplementacja
przy zaburzonym lipidogramie

Przeszliśmy już przez niezbędną teorię dotyczącą lipidogramu.


Teraz czas na podstawowe wskazówki dotyczące diety i suplementa-
cji przy problemach z lipidogramem.
Jak poprawić swoje wyniki?
Jak zmniejszyć stan zapalny?
Jak zapobiegać powstawaniu blaszki miażdżycowej?

Najlepiej będzie, kiedy to, o czym za chwilę przeczy-


tasz, najpierw przepuścisz przez swój filtr i ocenisz, na ile do da-

685
R ozszyfruj swoją krew

nego zalecenia MOŻESZ i na ile CHCESZ się dostoso-


wać. Nie musisz stosować wszystkiego od razu, możesz podą-
żać metodą małych kroków i stopniowo ulepszać swoją dietę.
Z doświadczenia wiemy, że najlepsze efekty przynosi stopniowe wpro-
wadzanie zmian.
Wszystko to, co wymienimy, jest tak naprawdę aspektem zdrowej
diety – diety działającej przeciwzapalnie, chroniącej nas nie tylko przed
zagrożeniem miażdżycą, ale też przed zmianami związanymi z cukrzy-
cą, z prewencją przed Alzheimerem, szybszym starzeniem się.

686
P raktyczny poradnik dla każdego

Czego nie robić podczas zaburzeń lipidowych czy też zaburzeń z wą-
trobą w zakresie diety i stylu życia?
Wykluczamy lub ograniczamy stopniowo do minimum następują-
ce rzeczy:
• nie palimy papierosów,
• nie pijemy alkoholu,
• nie pijemy lub ograniczmy do minimum spożycie: słodkich na-
pojów, soków owocowych, wód słodzonych, wód smakowych,
syropów do rozcieńczania z wodą, kompotów, napojów energe-
tycznych, słodkich napojów gazowanych, nektarów owocowych,
wszelkich słodzonych napojów,
• unikamy lub całkowicie wykluczamy słodzenie herbaty, kawy,
wody, soków, mleka – generalnie nie dosładzamy,
• unikamy lub całkowicie wykluczamy fastfoody, jedzenie na mie-
ście, jedzenie z mikrofali, dania z paczki,
• unikamy lub całkowicie wykluczamy białe pieczywo,
• unikamy produktów z mąki pszennej (mają wyższy indeks gli-
kemiczny niż cukier z cukierniczki),
• odstawiamy słodycze i słone przekąski typu orzeszki solone, pa-
luszki, chipsy,
• leki – obciążają metabolizm wątroby i często zabierają nam cen-
ne witaminy i minerały, w miarę możliwości i pod kontrolą le-
karską możesz próbować z czasem odchodzić lub zmniejszać
dawki leków, które przyjmujesz na stałe. Jeśli łykasz leki bez re-
cepty jak cukierki, czyli przykładowo leki przeciwbólowe, leki
nasenne, to postaraj się maksymalnie je ograniczać, ponieważ
mają masę skutków ubocznych, a często dobra dieta i styl ży-
cia ograniczają dolegliwości, dzięki czemu łatwiej się z tymi le-
kami pożegnać,

687
R ozszyfruj swoją krew

• chemia (oczywiście to wyrażenie kolokwialne, chodzi o najbar-


dziej niebezpieczne związki chemiczne). Nie tylko w jedzeniu,
ale też chemia w naszym otoczeniu, np. pasty do zębów czy ko-
smetyki pełne szkodliwych dodatków – to jest to, co zdecydo-
wanie wykluczamy,
• unikamy smażenia, smażenia na głębokim tłuszczu, mocno
przypieczonych produktów. Unikamy obróbki na złych tłusz-
czach, na tłuszczach rafinowanych, margarynach i tłuszczach
roślinnych wrażliwych na czynniki zewnętrzne. Takie jedzenie
nie dość, że będzie bardzo ciężkostrawne, to jeszcze dostarczy
nam utlenionych tłuszczów, a tego nie chcemy.

688
P raktyczny poradnik dla każdego

Dieta powinna być:


• różnorodna i urozmaicona, oparta na sezonowych produktach
i – przede wszystkim – rodzimych towarach,
• obfitująca w warzywa i owoce w naturalnej postaci. Najlepiej
skupiać się na tym, żeby tych owoców były 2–3 porcje. U osób

689
R ozszyfruj swoją krew

mających wysokie trójglicerydy powinniśmy uważać na nadmiar


owoców i unikać soków owocowych, żeby nie przesadzać z fruk-
tozą,
• sycąca i odżywcza, zawierająca dużo antyoksydantów, świeżych
i suszonych ziół, czyli bogata w polifenole, antyoksydanty,
• zasobna w świeże produkty. Bardziej zwracajmy uwagę na to,
w jakich warunkach jemy. Powinniśmy jeść w warunkach przy-
jemnych, w spokoju, skupiając się na jedzeniu,
• delikatna obróbka, gotowanie, duszenie, delikatne pieczenie, je-
dzenie na surowo – takie jedzenie nie przeciąża układu trawien-
nego.

690
P raktyczny poradnik dla każdego

691
R ozszyfruj swoją krew

692
P raktyczny poradnik dla każdego

693
R ozszyfruj swoją krew

Czy mogę jeść boczek?


I tak, i nie. Boczek i inne tłuste produkty odzwierzęce nie zapycha-
ją nam żył, jak to przez wiele lat nam wmawiano. Jeśli są dobrze przygo-
towane i spożywane niezbyt często, do tego w towarzystwie np. warzyw
zawierających przeciwutleniacze, to mogą się w naszej diecie pojawiać

694
P raktyczny poradnik dla każdego

z korzyścią dla naszego zdrowia. Jednakże produkcja boczku pozostawia


wiele do życzenia. Jeśli już mamy ochotę na boczek, to najlepszym wy-
borem byłby boczek ze znanego nam źródła pochodzenia.
Boczek jest produktem wędzonym. Zawsze sprawdź jego skład –
czasem zdarza się, że boczek ma 30 różnych składników, a lista dodat-
ków powinna zamknąć się w kilku. Absolutnie w boczku nie powinny
znaleźć się glukoza, drożdże, glutaminiany sodu, soja i podobne dodatki.
Powinien być uwędzony tylko za pomocą dymu wędzarniczego. Nie po-
winniśmy tego boczku przypalać, zezłacać, przyrządzać na skwierczące,
chrupkie chipsy, ponieważ w ten sposób dostarczymy sobie utlenionych
tłuszczów. Pamiętajmy, że nawet boczek nie zawiera w sobie samych
kwasów nasyconych – gdy przeanalizujemy skład boczku, okaże się, że
ok. 50% stanowią kwasy nasycone, które mogą być podgrzane, podsma-
żone i mało co się z nimi stanie, ale drugie 50% to kwasy jedno- i wie-
lonienasycone, które są bardzo wrażliwe na wysoką temperaturę. Jeśli go
mocno podsmażymy, będzie się zaliczał do grupy produktów, które nam
ewidentnie nie służą. Na pewno produkty bogate w cholesterol zakazane
są przy hipercholesterolemii rodzinnej, jak i przy silnych dyslipidemiach.

695
R ozszyfruj swoją krew

Nasza wątroba bardzo nie lubi stresu, nasz przewód pokarmowy też
nie lubi stresu, dlatego mówimy tyle o wypoczynku, odpowiedniej ilości
snu, odpowiedniej jakości relacjach i odpowiednim dbaniu o to, żeby na
stres dobrze reagować.

Przykładowy jadłospis

ŚNIADANIE
Sałatka z pieczonym kurczakiem
Składniki:
mieszanka sałat i kiełków,
pomidor,
cebula,
pieczona w przyprawach pierś z kurczaka,
pół awokado,
szczypior świeży,
łyżka oliwy z oliwek z dodatkiem czosnku,

696
P raktyczny poradnik dla każdego

sól himalajska do smaku, pieprz.


Sposób przygotowania:
Kurczaka, cebulę, pomidora, awokado i szczypior pokrój i wymieszaj
z sałatą i kiełkami. Polej oliwą z oliwek i dopraw przyprawami.

II ŚNIADANIE
Smoothie z owocami
Składniki:
garść malin,
dojrzała brzoskwinia,
pół awokado (zostało ze śniadania),
garść płatków owsianych górskich, wcześniej zalanych wodą, by
zmiękły,
łyżka nasion chia,
szklanka mleka ryżowego/migdałowego lub pół szklanki mleka
kokosowego (ewentualnie dobrej jakości jogurt naturalny/kefir/
maślanka),
woda do odpowiedniej konsystencji,
cynamon do smaku (możesz pominąć, jeśli nie lubisz).
Sposób przygotowania:
Wszystko zmiksuj ze sobą.

OBIAD
Dorsz w sosie szpinakowym z kalafiorem
Składniki:
filet z dorsza,
masło klarowane,

697
R ozszyfruj swoją krew

szpinak świeży (ewentualnie mrożony),


kalafior świeży (ewentualnie mrożony),
czosnek,
cebula,
sól himalajska, pieprz.
Sposób przygotowania:
Pokrój warzywa, na patelni rozgrzej masło klarowane i podsmaż delikat-
nie filety, dodaj czosnek, następnie cebulę, potem wrzuć kalafiora i szpi-
nak, podduś wszystko razem.
Możesz do tego zjeść ugotowane młode ziemniaki, ugotowany wcze-
śniej ryż czy dowolną kaszę.

KOLACJA
Zupa krem z marchewki
Składniki:
marchew,
cebula,
ziemniaki,
wywar warzywny lub bulion mięsny,
masło do zupy na talerzu,
sól, pieprz.
Sposób przygotowania:
Wszystkie warzywa pokrój i gotuj w rosole do miękkości. Następnie
zblenduj na krem razem z bulionem i dopraw.

698
P raktyczny poradnik dla każdego

Suplementacja

Co z suplementów będzie ważne dla optymalnej pracy naszej wątro-


by, a co za tym idzie, również prawidłowego lipidogramu?
Podstawy to przede wszystkim najważniejsze witaminy i minerały
oraz kwasy omega-3 i probiotyki.
Najważniejszymi suplementami są:
• kwasy omega-3, np. tran pitny, olej z kryla,
• witaminy z grupy B – dobry kompleks witamin z grupy B za-
wierający również cholinę i lecytynę,
• witamina D3,
• magnez,
• witamina C,
• probiotyki,
• selen,
• cynk.
Bardzo dobrze przeciwzapalnie, kojąco na przewód pokarmowy
i wspierająco na wątrobę działa tzw. mikstura Słoneckiego.

Mikstura oczyszczająca Słoneckiego z naszymi modyfikacjami


Składniki:
Miksturę oczyszczającą tworzą trzy składniki:
środek blokujący wchłanianie (olej – polecam Ci tu oliwę
z oliwek),
środek gojący (alocit – wodny roztwór soku z aloesu),
środek rozpuszczający (sok z cytryny – gdyby Cię podrażniał, to

699
R ozszyfruj swoją krew

wykonaj miksturę bez soku z cytryny, a dodaj w to miejsce syrop


z prawoślazu
Sposób przygotowania:
Wieczorem do szklanki z ciemnego szkła lub do porcelanowego (albo
glinianego) kubka wlać w dowolnej kolejności trzy składniki: 10 ml oleju
+ 10 ml alocitu + 10 ml soku z cytryny lub syropu z prawoślazu.
Przykryć i pozostawić w temperaturze pokojowej, np. na parapecie lub
(dla wygody) gdzieś przy łóżku. Wypić rano na czczo. Najlepiej byłoby
nie jeść ani nie popijać przez co najmniej pół godziny, a jeszcze lepiej –
przez godzinę, ale nie jest to mus.
Stosuj przez 2–3 miesiące.

Co jeszcze możemy zastosować, kiedy chcemy polepszyć lipido-


gram?
Któryś z następujących produktów:
• polikosanol – silny przeciwutleniacz, który bardzo dobrze spraw-
dza się przy regeneracji wątroby i wyciszaniu stanów zapalnych,
• allicyna, czyli wyciąg z czosnku o silnym działaniu przeciwu-
tleniającym i korzystnie regulującym gospodarkę cukrową or-
ganizmu,
• lecytyna, w której znajdziemy cholinę i inozytol niezbędne dla
prawidłowej pracy wątroby,
• niacyna, czyli witamina B3 – ma udowodnione naukowo dzia-
łanie obniżające poziom cholesterolu ogólnego, również frak-
cji LDL,
• kurkumina, resveratrol – silne przeciwzapalne związki, które
będą wspierać zarówno wątrobę, jak i gospodarkę cukrową oraz
ochronę naszych naczyń krwionośnych przed uszkodzeniem,

700
P raktyczny poradnik dla każdego

• soki 100% bogate w przeciwutleniacze, np. sok z aronii, rokit-


nika, karczocha,
• witamina A i E,
• pyłek pszczeli – skarbnica substancji odżywczych.

Czy można schodzić ze statyn z pomocą jakiegoś suplementu?


W rozsądny sposób i za przyzwoleniem lekarza – jak najbardziej
jest to wskazane, żeby statyny odstawiać, zwłaszcza jeżeli w lipidogra-
mie widać, że wcale nie były słusznie zapisane lub wyniki są w normie
od dłuższego czasu. Można w takiej sytuacji wesprzeć się monakoliną
K – jest ona taką naturalną statyną (fitostatyną), również ma bardzo sil-
ny potencjał przeciwutleniający, działając ochronnie na śródbłonek na-
czyń krwionośnych. To fitostatyna pochodząca z fermentacji czerwone-
go ryżu za pomocą grzybów z rodzaju Monascus purpueus. Jak pokazały
badania pacjenci stosujący monakolinę K nie odczuwali bólów mięśnio-
wych, nie obserwowano też pozostałych niekorzystnych działań, które
wywołują statyny syntetyczne. Ważne jest również to, że preparaty za-
wierające monakolinę K są dostępne bez recepty.

701
R ozszyfruj swoją krew

702
P raktyczny poradnik dla każdego

Pamiętaj więc, że głównymi obrońcami Twojego serca są:


• zdrowa dieta, niskoprzetoworzona, przede wszystkim roślinna
z głównym źródłem tłuszczu w postaci: oliwy z oliwek czy awo-
kado oraz orzechów,
• kwasy tłuszczowe omega-3 pochodzące z ryb czy owoców mo-
rza,
• aktywność fizyczna – codzienna, spacery, marsze, nordic wal-
king.
Dodatkowo pomoże:
• ucięcie nałogów – palenia papierosów, nadmiaru alkoholu, in-
nych używek,

703
R ozszyfruj swoją krew

• zrzucenie nadmiaru kilogramów,


• ograniczenie stresu,
• badania profilaktyczne w celu szybkiego zauważenia dyslipide-
mii.
Stosuj się do tych wskazówek, wtedy Twój lipidogram z pewnością
ulegnie poprawie, a Twoje naczynia krwionośne będą w bardzo dobrej
kondycji.

704
Zakończenie

Skończyłeś czytać Rozszyfruj swoją krew. Co dalej? Teraz doskona-


le zdajesz sobie sprawę z powagi profilaktyki zdrowotnej, a świadomość
jest zawsze pierwszym krokiem do dalszych działań.
Odpowiedz więc sobie na pytania:
 Jaka będzie Twoja zdrowotna przyszłość?
 Czy pójdziesz wykonać badania krwi?
 Jeśli tak, to kiedy?
 Czy potrafisz wykorzystać te rozwiązania?
 Czy uda Ci się rozpocząć własną podróż w kierunku zdrowia?
My mocno trzymamy za Ciebie kciuki!
Z tej okazji otrzymujesz od nas (i laboratorium ALAB) bon zniż-
kowy na badania krwi! Po prostu wyrwij go i zrób badania krwi, a po-
tem – z pomocą naszej książki – spróbuj je odczytać. Wyciągnij wnio-
ski i działaj.

705
R ozszyfruj swoją krew

Weź odpowiedzialność za swoje zdrowie. Nikt nie zadba o nie le-


piej niż Ty sam.
Jeśli popełniasz błędy lub ponosisz porażkę – wstań, otrzep kolana
i działaj dalej. Wierzymy, że uda Ci się osiągnąć wszystko, na czym bę-
dzie Ci zależeć. Ty też musisz w to uwierzyć!
Nigdy się nie poddawaj.
Pamiętaj, że #twojakrew kryje wiele tajemnic, które warto odkryć jak
najszybciej.
I na koniec: dziękujemy Tobie – za zaufanie, zakup i lekturę tej
książki. Odwiedzaj nas na www.sandiet.pl.
Piszcie swoje opinie i recenzje na ksiazka@twojakrew.com – z góry
dziękujemy!
Powodzenia,
Paulina i Emilia

706
Dodatek A

LISTA BADAŃ DLA KOBIETY I MĘŻCZYZNY


W KAŻDYM WIEKU – WYRWIJ I PRZYCZEP NA LODÓWKĘ
LUB WYKORZYSTAJ W LABORATORIUM

KOBIETA 20+
Co 2 lata odwiedzaj ginekologa, a jeśli
rozpoczęłaś współżycie seksualne – co
Sama badaj piersi, najlepiej raz w miesią-
rok. Podczas kontrolnej wizyty oprócz
cu między 6. a 9. dniem cyklu. Jak to ro-
zwykłego badania niezbędna jest też cy-
bić, zapytaj ginekologa.
tologia, czyli wymaz z szyjki macicy. Gdy
wynik jest prawidłowy, powtarzaj ją co 2
lata.
Po 25. roku życia zrób pierwsze USG
piersi, a później według zaleceń lekarza Gdy skończysz 25 lat, co 2 lata zgłaszaj
(zwykle co 2 lata). Jeśli twoja mama, bab- się na USG przezpochwowe – pozwala
cia lub siostra chorowały na raka piersi, wykryć wszelkie zmiany w obrębie na-
do 30. roku życia badanie wykonuj co rządów rodnych.
rok.
Jeśli stosujesz pigułki antykoncepcyjne,
odwiedzaj ginekologa co pół roku. Le-
karz powinien wtedy zmierzyć ciśnie-
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
nie krwi i zlecić wykonanie USG prze-
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
zpochwowego. Raz w roku należy zro-
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
bić próby wątrobowe oraz sprawdzić po-
infekcji dla całego organizmu.
ziom cholesterolu i cukru. Jeżeli wyniki
odbiegają od normy, trzeba zmienić me-
todę zapobiegania ciąży.
Zgłaszaj się do okulisty co 4 lata, a je-
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
śli nosisz okulary – zgodnie z zaleceniem
śnienie krwi.
lekarza.

707
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina .
Morfologia ogólna z rozmazem Mocz z osadem
Panele alergiczne IgE/ nietolerancje Przeciwciała na różyczkę, cytomegalię,
IgG. toksoplazmozę → przed ciążą/ciąża.
W 10-13 dniu cyklu wykonaj: LH, FSH,
estradiol, testosteron, androstendion.

Hormony płciowe. W 21 dniu cyklu wykonaj: progesteron,


prolaktyna.

Jeśli nie masz miesiączki → wykonaj


w dowolnym dniu.

709
KOBIETA 30+
Sama badaj piersi, najlepiej raz w miesią-
Co rok odwiedzaj ginekologa. cu między 6. a 9. dniem cyklu. Jak to ro-
bić, zapytaj ginekologa.
USG piersi – co 2 lata. USG przezpochwowe – raz na 10 lat.
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
infekcji dla całego organizmu.
Kontrola wzroku u okulisty i badanie
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
dna oka (osoby z wadą wzroku zgodnie
śnienie krwi.
ze wskazaniami lekarza) – raz na 5 lat.

BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem Mocz z osadem
Panele alergiczne IgE/ nietolerancje Przeciwciała na różyczkę, cytomegalię,
IgG. toksoplazmozę → przed ciążą/ciąża.
W 10-13 dniu cyklu wykonaj: LH, FSH,
estradiol, testosteron, androstendion.

W 21 dniu cyklu wykonaj: progesteron,


Hormony płciowe.
prolaktyna.

Jeśli nie masz miesiączki → wykonaj


w dowolnym dniu.

711
KOBIETA 40+
Sama badaj piersi, najlepiej raz w miesią-
Co rok odwiedzaj ginekologa. cu między 6. a 9. dniem cyklu. Jak to ro-
bić, zapytaj ginekologa.
USG piersi – co 2 lata. USG przezpochwowe – raz na 10 lat.
EKG czyli elektrokardiogram – raz na Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
2-3 lata. usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
Gastroskopia – raz na 5 lat. infekcji dla całego organizmu.
Kontrola wzroku u okulisty i badanie
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
dna oka oraz ciśnienia śródgałkowego –
śnienie krwi.
raz na dwa lata.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem. Mocz z osadem.

713
KOBIETA 50+
Co rok odwiedzaj ginekologa.
Sama badaj piersi, najlepiej raz w miesią-
cu między 6. a 9. dniem cyklu. Jak to ro-
Badanie densytometryczne (gęstości ko-
bić, zapytaj ginekologa.
ści) – raz w ciągu dziesięciolecia.
USG piersi – co 2 lata. USG przezpochwowe – raz na 10 lat.
EKG czyli elektrokardiogram – raz na 2
lata.
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
Gastroskopia – raz na 5 lat.
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
infekcji dla całego organizmu.
Kolonoskopia czyli badanie endoskopo-
we jelita grubego – raz na 5 lat.
Kontrola wzroku u okulisty i badanie
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
dna oka oraz ciśnienia śródgałkowego –
śnienie krwi.
raz w roku.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem. Mocz z osadem.

715
MĘŻCZYZNA 20+
Samobadanie jąder (czy nie zwiększyły
Badanie jąder przez lekarza (pod kątem
objętości, nie są bolesne, czy nie ma wy-
raka jądra) – co rok – najlepiej też wyko-
czuwalnych guzków, czy nie ma pełności
nać USG i przeprowadzić wywiad – rak
i ciężkości w mosznie, czy jądro nie jest
jest niebolesny, a jądro ciężkie. Rak ją-
twarde i czy nie pogłębia się asymetria
dra ma bardzo dobre rokowanie nawet
jąder; z ciekawostek w USA 70% roz-
przy wielu przerzutach. Ale niestety ro-
poznań raków jądra dokonują partnerki
śnie bardzo szybko.
mężczyzn) – raz w miesiącu.
Zgłaszaj się do okulisty co 4 lata, a je-
śli nosisz okulary – zgodnie z zaleceniem Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
lekarza. usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci- infekcji dla całego organizmu.
śnienie krwi.
USG tarczycy. USG jamy brzusznej.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem. Mocz z osadem.
Panele alergiczne IgE/ nietolerancje IgG
LH, FSH, estradiol, testosteron wolny
Hormony płciowe. i całkowity, androstendion, progesteron,
prolaktyna.

717
MĘŻCZYZNA 30+
Badanie jąder przez lekarza (pod kątem Samobadanie jąder (czy nie zwiększyły
raka jądra) – co rok – najlepiej też wyko- objętości, nie są bolesne, czy nie ma wy-
nać USG i przeprowadzić wywiad – rak czuwalnych guzków, czy nie ma pełności
jest niebolesny, a jądro ciężkie. Rak jądra i ciężkości w mosznie, czy jądro nie jest
ma bardzo dobre rokowanie nawet przy twarde i czy nie pogłębia się asymetria
wielu przerzutach. Ale niestety rośnie jąder; z ciekawostek w USA 70% roz-
bardzo szybko. Rak jądra rzadko wystę- poznań raków jądra dokonują partnerki
puje po 30 roku życia. mężczyzn) – raz w miesiącu.
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
Kontrola okulistyczna wzroku z bada-
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
niem dna oka – raz na 3-5 lat (panowie
infekcji dla całego organizmu.
z cukrzycą lub nadciśnieniem co roku).

Badanie poziomu elektrolitów (zwłasz-


Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
cza sodu i potasu, które mają kluczowe
śnienie krwi.
znaczenie dla równowagi elektrolitowej
istotnej dla pracy serca) – raz na rok.
USG tarczycy. USG jamy brzusznej.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Mocz z osadem.

Morfologia ogólna z rozmazem.


Panele alergiczne IgE/ nietolerancje
IgG.
LH, FSH, estradiol, testosteron wolny
Hormony płciowe. i całkowity, androstendion, progesteron,
prolaktyna, PSA całkowity.

719
MĘŻCZYZNA 40+
Samobadanie jąder (czy nie zwiększyły
Badanie słuchu – raz w ciągu 10 lat. objętości, nie są bolesne, czy nie ma wy-
czuwalnych guzków, czy nie ma pełności
Elektrokardiogram (EKG) – co 2-3 lata. i ciężkości w mosznie, czy jądro nie jest
twarde i czy nie pogłębia się asymetria
Kontrola prostaty za pomocą badania jąder; z ciekawostek w USA 70% roz-
per rectum – raz do roku. poznań raków jądra dokonują partnerki
mężczyzn) – raz w miesiącu.
Badanie okulistyczne (kontrola wzroku, Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
badanie dna oka i pomiar ciśnienia śród- usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
gałkowego) – raz w roku. lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
infekcji dla całego organizmu.
Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-
śnienie krwi. Badanie poziomu elektrolitów (zwłasz-
cza sodu i potasu, które mają kluczowe
Badanie na obecność krwi utajonej znaczenie dla równowagi elektrolitowej
w kale – raz na rok po skończeniu 45 lat. istotnej dla pracy serca) – raz na rok.
USG tarczycy. USG jamy brzusznej.
BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Mocz z osadem.

Morfologia ogólna z rozmazem.


Panele alergiczne IgE/ nietolerancje
IgG.
LH, FSH, estradiol, testosteron wolny
Hormony płciowe. i całkowity, androstendion, progesteron,
prolaktyna + PSA całkowity i wolny.

721
MĘŻCZYZNA 50+
Samobadanie jąder (czy nie zwiększyły
Badanie słuchu – raz na 2-3 lata. objętości, nie są bolesne, czy nie ma wy-
czuwalnych guzków, czy nie ma pełności
Elektrokardiogram (EKG) – co 2-3 lata. i ciężkości w mosznie, czy jądro nie jest
twarde i czy nie pogłębia się asymetria
Kontrola prostaty za pomocą badania jąder, z ciekawostek w USA 70% roz-
per rectum oraz PSA – raz do roku. poznań raków jądra dokonują partnerki
mężczyzn) – raz w miesiącu.
Raz na pół roku odwiedź dentystę, by
Badanie okulistyczne (kontrola wzroku,
usunąć kamień i wyleczyć ubytki. Nie
badanie dna oka i pomiar ciśnienia śród-
lekceważ tego, bo zepsute zęby to źródło
gałkowego) – raz w roku.
infekcji dla całego organizmu.

Przy okazji wizyty u internisty mierz ci-


Badanie poziomu elektrolitów (zwłasz-
śnienie krwi.
cza sodu i potasu, które mają kluczowe
znaczenie dla równowagi elektrolitowej
Badanie na obecność krwi utajonej
istotnej dla pracy serca) – raz na rok.
w kale – raz na rok po skończeniu 45 lat.

Badanie densytometryczne (gęstości ko-


Kolonoskopia (badanie endoskopowe je-
ści) – raz po 65 roku życia, później we-
lita grubego) oraz gastroskopia – co 5 lat.
dług wskazań lekarza.
USG jamy brzusznej + badanie ogólne
USG tarczycy.
u lekarza.

BADANIA KRWI
TSH, FT3, FT4, aTPO, aTG. Lipidogram.
Glukoza na czczo, insulina na czczo, he-
ALT, ASPT, GGTP.
moglobina glikowana.
Kwas foliowy, witamina B12, witamina
Żelazo, ferrytyna, transferyna.
B6, homocysteina.
Morfologia ogólna z rozmazem. Mocz z osadem.
LH, FSH, estradiol, testosteron wolny
Hormony płciowe. i całkowity, androstendion, progesteron,
prolaktyna + PSA całkowity i wolny.

723
ROZSZERZONE BADANIA
Selen, cynk, miedź.
rT3.
Wodorowo-metanowy test oddechowy
TRAB. w kierunku SIBO.

OGTT + krzywa insulinowa po 75 g Gen MTHFR c677t, A1298C – najle-


glukozy lub teście kanapkowym. piej panele metylacyjne z 23andme.

Badanie jodu po obciążeniu w 24h


Elektrolity.
zbiórce moczu.
Diagnostyka hormonów nadnerczy –
Diagnostyka w kierunku innych autoim-
kortyzol, DHEA, CRH, ACTH →
munologii współwystępujących, jeśli wy-
optymalnie ze śliny w punktach.
stępują objawy → specyficzne przeciw-
ciała np. ANA.
Badanie profilu kwasów organicznych
w moczu – OAT.
Diagnostyka jelit – kalprotektyna, zonu-
lina, M2-PK, flora bakteryjna jelit.
Celiakia i zaburzenia genetyczne.
Analiza kału pod względem resztek po-
karmowych, pH oraz krwi utajonej.

725
INFEKCJE
Epstein-Barr: przeciwciała przeciw EBV
IgM-VCA oraz IgG-VCA – w celu wy-
Helicobacter pylori: test oddechowy. krycia obecnie trwającego lub świe-
żo przebytego zakażenia, IgG-VCA –
w celu rozpoznania dawnego zakażenia.
Opryszczka: badanie DNA HSV jest Borrelia burgdorferi: bardzo dobry i bar-
bardzo dobre; mniej dokładne przeciw- dzo drogi w kierunku boreliozy jest test
ciała HSV – 1 i HSV – 2. EliSpot, mniej dokładne testy to LTT
(Test Transformacji Limfocytów) borre-
Obecność przeciwciał IgM dla HSV-1 lia i KKI (Krążące Kompleksy Immuno-
lub HSV-2 wskazuje na trwające aktyw- logiczne) borrelia. Można wykorzystać
ne zakażenie. Przeciwciała IgG świadczą też Elisa i Western – Blot, które mniej
o przebytym zakażeniu. polecamy.
Yersinia enterocolitica: przeciwciała Canida albicans: a raczej jej przerosty.
ELISA IgG,IgM oraz IgA lub test ja- UWAGA! W kale rzadko wychodzi do-
kościowy – Real-Time PCR – czyli wy- datnia mimo objawów. Dobrym roz-
krywanie DNA naszej Yersini, najlepszy wiązaniem jest więc multipleksowy test
znów będzie EliSpot. PCR w kierunku DNA Candida.
Pasożyty: badanie kału np. w laborato- Izabella Wentz poleca gi pathogen scre-
rium Felix, ewentualnie przeciwciała na en 401h z biohealth. My możemy jesz-
konkretne pasożyty, nie ma jednak bada- cze polecić badania z Doctors Data –
nia z dobrą skutecznością dla każdego. comprehensive stool analysis.

727
Dodatek B

DZIENNIK USTAW
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Warszawa, dnia 23 października 2014 r.

Poz. 1440

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA ZDROWIA 1)

z dnia 20 października 2014 r.

zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej

Na podstawie art. 31d ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków
publicznych (Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027, z późn. zm.2)) zarządza się, co następuje:

§ 1. W rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 24 września 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu
podstawowej opieki zdrowotnej (Dz. U. poz. 1248) w załączniku nr 1:

1) część IV otrzymuje brzmienie:


„Cz ę ść IV. Świa dcze nia medycz nej diag no sty ki la bora tory jnej lub diagnostyki obrazo we j
i nieo brazo wej związa ne z realizacją świa dczeń lekarza podstawowej opie ki
z dro wo tne j

1. Badania hematologiczne:
1) morfologia krwi obwodowej z płytkami krwi;
2) morfologia krwi obwodowej z wzorem odsetkowym i płytkami krwi;
3) retikulocyty;
4) odczyn opadania krwinek czerwonych (OB).

2. Badania biochemiczne i immunochemiczne:


1) sód;
2) potas;
3) wapń zjonizowany;
4) żelazo;
5) żelazo – całkowita zdolność wiązania (TIBC);
6) stężenie transferyny;
7) stężenie hemoglobiny glikowanej (HbA1c);

1)
Minister Zdrowia kieruje działem administracji rządowej – zdrowie, na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów
z dnia 22 września 2014 r. w sprawie szczegółowego zakresu działania Ministra Zdrowia (Dz. U. poz. 1268).
2)
Zmiany tekstu jednolitego wymienionej ustawy zostały ogłoszone w Dz. U. z 2008 r. Nr 216, poz. 1367, Nr 225, poz. 1486, Nr 227,
poz. 1505, Nr 234, poz. 1570 i Nr 237, poz. 1654, z 2009 r. Nr 6, poz. 33, Nr 22, poz. 120, Nr 26, poz. 157, Nr 38, poz. 299, Nr 92,
poz. 753, Nr 97, poz. 800, Nr 98, poz. 817, Nr 111, poz. 918, Nr 118, poz. 989, Nr 157, poz. 1241, Nr 161, poz. 1278 i Nr 178,
poz. 1374, z 2010 r. Nr 50, poz. 301, Nr 107, poz. 679, Nr 125, poz. 842, Nr 127, poz. 857, Nr 165, poz. 1116, Nr 182, poz. 1228,
Nr 205, poz. 1363, Nr 225, poz. 1465, Nr 238, poz. 1578 i Nr 257, poz. 1723 i 1725, z 2011 r. Nr 45, poz. 235, Nr 73, poz. 390, Nr 81,
poz. 440, Nr 106, poz. 622, Nr 112, poz. 654, Nr 113, poz. 657, Nr 122, poz. 696, Nr 138, poz. 808, Nr 149, poz. 887, Nr 171,
poz. 1016, Nr 205, poz. 1203 i Nr 232, poz. 1378, z 2012 r. poz. 123, 1016, 1342 i 1548, z 2013 r. poz. 154, 879, 983, 1290, 1623,
1646 i 1650 oraz z 2014 r. poz. 24, 295, 496, 567, 619, 773, 1004, 1136, 1138, 1146, 1175 i 1188.

729
Dziennik Ustaw –2– Poz. 1440

8) mocznik;
9) kreatynina;

.pl
10) glukoza;
11) test obciążenia glukozą;
12) białko całkowite;
13) proteinogram;
14) albumina;
15) białko C-reaktywne (CRP);

ov
16) kwas moczowy;
17) cholesterol całkowity;
18) cholesterol-HDL;
19) cholesterol-LDL;
20) triglicerydy (TG);
21) bilirubina całkowita;
22) bilirubina bezpośrednia;
23) fosfataza alkaliczna (ALP);
l.g
24) aminotransferaza asparaginianowa (AST);
25) aminotransferaza alaninowa (ALT);
26) gammaglutamylotranspeptydaza (GGTP);
27) amylaza;
rc
28) kinaza kreatynowa (CK);
29) fosfataza kwaśna całkowita (ACP);
30) czynnik reumatoidalny (RF);
31) miano antystreptolizyn O (ASO);
32) hormon tyreotropowy (TSH);
w.

33) antygen HBs-AgHBs;


34) VDRL;
35) FT3, FT4;
36) PSA – Antygen swoisty dla stercza (całkowity, wolny).

3. Badania moczu:
1) ogólne badanie moczu z oceną właściwości fizycznych, chemicznych oraz oceną mikroskopową osadu;
ww

2) ilościowe oznaczanie białka;


3) ilościowe oznaczanie glukozy;
4) ilościowe oznaczanie wapnia;
5) ilościowe oznaczanie amylazy.

4. Badania kału:
1) badanie ogólne;
2) pasożyty;
3) krew utajona – metodą immunochemiczną.

730
Dziennik Ustaw –3– Poz. 1440

5. Badania układu krzepnięcia:


1) wskaźnik protrombinowy (INR);

.pl
2) czas kaolinowo-kefalinowy (APTT);
3) fibrynogen.

6. Badania mikrobiologiczne:
1) posiew moczu z antybiogramem;
2) posiew wymazu z gardła z antybiogramem;
3) posiew kału w kierunku pałeczek Salmonella i Shigella.

ov
7. Badanie elektrokardiograficzne (EKG) w spoczynku.

8. Diagnostyka ultrasonograficzna:
1) głowy/szyi (88.713 USG tarczycy i przytarczyc, 88.715 USG węzłów chłonnych i szyi, 88.717 USG ślinianek,
88.719 USG krtani);
2) klatki piersiowej (88.732 USG piersi, 88.733 USG płuc, 88.735 USG śródpiersia, 88.734 USG jamy opłucnej,
88.738 USG klatki piersiowej, 88.739 USG klatki piersiowej – inne);
3) przewodu pokarmowego (88.743 USG przełyku, 88.749 USG przewodu pokarmowego – inne);
4)
l.g
układu moczowego (88.752 USG nerek, moczowodów, pęcherza moczowego);
5) brzucha i przestrzeni zaotrzewnowej (88.761 USG brzucha i przestrzeni zaotrzewnowej, 88.763 USG gruczołu
krokowego);
6) inna diagnostyka ultrasonograficzna (88.790 USG węzłów chłonnych, 88.799 USG moszny, w tym jąder i nają-
drzy).

9. Echokardiografia.

10. Spirometria.
rc
11. Zdjęcia radiologiczne:
1) zdjęcie klatki piersiowej w projekcji AP i bocznej;
2) zdjęcia kostne – w przypadku kręgosłupa; kończyn i miednicy w projekcji AP i bocznej;
3) zdjęcie czaszki;
4) zdjęcie zatok;
w.

5) zdjęcie przeglądowe jamy brzusznej.

12. Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej może wystawiać skierowanie na badania endoskopowe:
1) gastroskopia;
2) kolonoskopia.”;

2) w części V w ust. 1 pkt 1.1 otrzymuje brzmienie:


ww

„1.1. Lekarz przyjmujący deklaracje wyboru


a) lekarz, o którym mowa w art. 55 ust. 2a ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowot-
nej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027, z późn. zm.):
– posiadający tytuł specjalisty w dziedzinie medycyny rodzinnej lub odbywający szkolenie specjalizacyj-
ne w dziedzinie medycyny rodzinnej, lub posiadający specjalizację I lub II stopnia w dziedzinie medy-
cyny ogólnej – przyjmujący deklaracje wyboru świadczeniobiorców: dorosłych lub do ukończenia
18 roku życia,
– posiadający specjalizację I lub II stopnia, lub tytuł specjalisty w dziedzinie chorób wewnętrznych –
przyjmujący deklaracje wyboru świadczeniobiorców dorosłych,
– posiadający specjalizację I lub II stopnia, lub tytuł specjalisty w dziedzinie pediatrii – przyjmujący de-
klaracje wyboru świadczeniobiorców do ukończenia 18 roku życia,

731
Dziennik Ustaw –4– Poz. 1440

b) lekarz, o którym mowa w art. 14 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy o świadcze-
niach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U.
Nr 166, poz. 1172).”.

.pl
§ 2. 1. Przepisy rozporządzenia stosuje się do świadczeń gwarantowanych udzielanych od dnia 1 stycznia 2015 r.

2. Do świadczeń gwarantowanych udzielanych przed dniem 1 stycznia 2015 r. stosuje się przepisy dotychczasowe.

§ 3. Rozporządzenie wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.

Minister Zdrowia: B.A. Arłukowicz

ov
rc l.g
w.
ww

732
Dodatek C

733
Bibliografia

Poniżej zamieszczamy listę książek i publikacji naukowych, któ-


re mogą pomóc w pogłębianiu wiedzy na temat niektórych poglądów
i koncepcji opisanych w tej książce. Dokumenty te mogą także otworzyć
drogę do dalszych badań i dociekań.

Ważniejsze

1. Jacqes Wallach, Interpretacja badań laboratoryjnych.


2. Franciszek Kokot, Lidia Hyla-Klekot, Stefan Kokot, Badania labo-
ratoryjne – zakres norm i interpretacja.
3. Andrzej Szczeklik, Interna Szczeklika 2016.
4. Aldona Dembińska – Kieć, Jerzy W. Naskalski, Diagnostyka labora-
toryjna z elementami biochemii klinicznej.
5. Władysław Z. Traczyk – Fizjologia człowieka w zarysie.
6. Stanisław J. Konturek – Fizjologia człowieka. Podręcznik dla studen-
tów medycyny.
7. Izabella Wentz, Zapalenie tarczycy Hashimoto.

735
R ozszyfruj swoją krew

8. Dr Amy Myers, Jak wyleczyć choroby autoimmunologiczne.


9. Dr Terry Wahls, Fenomenalna kuracja dr Wahls.
10. Datis Kharrazian, Why do i still have thyroid symptoms?
11. Lothar Ursinus, Co mówi Twoja krew?

Gluten

12. K. O’Brien, Should We All Go Gluten-free?, [online] „New York


Times” z 25 �����������������������������������������������������
listopada �������������������������������������������
2011, �������������������������������������
dostępny w internecie: ��������������
http://www.ny-
times.com/2011/11/27/magazine/Should – – We-All-Go-Gluten-
Free.html?pagewanted=all&_r=0 [dostęp 24 kwietnia 2015].
13. Ch. Chase, Is Novak Djokovic’s New, Gluten-free-Diet Behind His
Win Streak?, [online] „Yahoo! Sports”, 17 maja
�������������������������
2011,
��������������������
dostępny
��������������
w in-
ternecie: https://sports.yahoo.com/blogs/ tennis-busted-racquet/
novak-djokovic-gluten-free-diet-behind-win-streak-152625796.
html [dostęp 24 kwietnia 2015].
14. Po doskonały przegląd definicji związanych z glutenem i jego wpły-
wem na organizm sięgnij do zasobów na stronie http://www.health-
������������������
springholistic.com
15. http://healthspringholistic.com
16. D. Perlmutter, Gluten Sensitivity and the Impact on the Brain, [on-
line] dostępny w internecie: http://www.huffingtonpost.com/dr-
david-perlmutter-md/gluten-impacts-the – brain_b_785901.html
[dostęp 24 kwietnia 2015].
17. D. Perlmutter, A. Villoldo, Power UpYour Brain: The Neuroscience of
Enlightenment, wyd. Hay House, Nowy Jork 2011. Tłumaczenie
polskie: David Perlmutter, Alberto Villoldo, Aktywuj moc mózgu,
wyd. Studio Astropsychologii, Białystok 2011.
18. Dr Alessio Fasano z Bostońskiego Centrum Badań i Leczenia Ce-
liakii przy szpitalu w Massachusetts obszernie opisał badania nad
wrażliwością na gluten i jej licznymi objawami u ludzi,czasami imi-
tującymi inne choroby. Na jego stronie internetowej http:// www.

736
P raktyczny poradnik dla każdego

celiaccenter.org ����������������������������������������������������
znajdują się informacje na temat publikacji tego au-
tora.
19. M. Hadjivassiliou i in., Does Cryptic Gluten Sensitivity Play a Part
in Neurological Illness?, „Lancet” 347, nr 8998 (lOlutego 1996), s.
369-371.
20. M. Hadjivassiliou i in., Gluten Sensitivity as a Neurological Illness,,
Journal of Neurology, Neurosurgery, and Psychiatry” 72, nr 5 (maj
2002), s. 560-563.
21. B. Kalman, T. H. Brannagan III, Neurological Manifestations of
Gluten Sensitivity, [w:] Neuroimmunology in Clinical Practice, wyd.
Wiley-Blackwell 2007. �����������������������������������������
Książka zawiera doskonały przegląd histo-
rii badań nad celiakią.
22. M. Hadjivassiliou i in., Gluten Sensitivity:From Gut to Brain, �����
„Lan-
cet Neurology” 9, nr 3 (marzec 2010), s. 318-30. Publikacja stanowi
kolejny historyczny przegląd badań nad celiakią.
23. T. William i in., Cognitive Impairment and Celiac Disease, „Archives
of Neurology” 63, nr 10 ������������������������������������������
(październik �����������������������������
2006), s. 1440-46. Patrz
����������
tak-
że: Mayo Clinic Discovers Potential Link Between Celiac Disease
and Cognitive Decline, [online] ScienceDaily z 12 października
2006, ����������������������������������������������������������
dostępny w internecie: http://www.sciencedaily.com/releas-
�����������������������������������
es/2006/10/061010022602. htm [dostęp 24 kwietnia 2015]
24. M. Hadjivassiliou i in., Gluten Sensitivity: From Gut to Brain, op. cit.
(patrz: rozdz. 2, przypis 11).

Lipidogram, cholesterol

25. Craig Weller, http://www.barefootfts.com


26. R.O. Roberts i in., Relative Intake of Macronutrients Impacts Risk
of Mild Cognitive Impairment or Dementia, op. cit. (patrz: rozdz.
1, przypis 2).
27. M. Mulder i in., Reduced Levels of Cholesterol, Phospholipids, and
Patty Acids in Cerebrospinal Fluid of Alzheimer Disease Patients

737
R ozszyfruj swoją krew

Are Not Related to apolipoprotein E4, „Alzheimer Disease and As-


sociated Disorders” 12, nr 3 (wrzesień 1998), s. 198-203.
28. P. Barberger-Gateau i in., Dietary Patterns and Risk of Dementia: The
Three-city Cohort Study, „Neurology” 69, nr 20 (13 listopada 2007),
s. 1921-30.
29. P. M. Kris-Etherton i in., Polyunsaturated Fatty Acids in the Food
Chain in the United States, „American Journal of Clinical Nutrition”
71, nr 1 (styczeń 2000), s. 179-188. Patrz także: http:// chriskresser.
com/how-too-much-omega-6-and-not-enough-omega-3-is-m.
aking-us-sick
30. R. West i in., Better Memory Functioning Associated with Higher
Total and Low-density Lipoprotein Cholesterol Levels in Very El-
derly Subjects Without the Apolipoprotein e4 Allele, „American
Journal of Geriatric Psychiatry” 16, nr 9 (wrzesień 2008), s. 781-785.
31. L. M. de Lau i in., Serum Cholesterol Levels and the Risk of Parkinson’s
Disease, „American Jo*urnal of Epidemiology” 164, nr 10 (11 sierp-
������
nia 2006), s. 998-1002.
32. X. Huang i in., Lore LDL Cholesterol and Increased Risk of Parkin-
son’s Disease: Prospective Results from Honolulu-Asia Aging Stu-
dy, „Movement Disorders” 23, nr 7 (15 maja 2008), s. 1013-18.
33. H. M. Krumholz i in., Lack of Association Between Cholesterol and
Coronary Heart Disease Mortality and Morbidity and All-cause
Mortality in Persons Older Than 70 Years, JAMA 272, nr 17 (2 lis-
topada 1994) s. 1335^10.
34. H. Petousis-Harris, Saturated Fat Has Bem Unfairly Demonised:Yes,
„Primary Health Care”3, nr 4 (1 grudnia 2011), s.317-319.
35. http://www.survivediabetes.com/lowfat.html
36. A.W.Weverling-Rijnsburger i in., Total Cholesterol and Risk of
Mortality in the Oldest Old, „Lancet” 350, nr 9085 (18 października
1997), s. 1119-23.
37. L. Dupuis i in., Dyslipidemia Is a Protective Factor in Amyotrophic
Lateral Sclerosis, „Neu – rology”70, nr 13 (25 marzec 2008), s. 1004-
09.

738
P raktyczny poradnik dla każdego

38. P.W. Siri-Tarino i in., Meta-analysis of Prospective Cohort Stu-


dies Evaluating the Association of Saturated Fat with Cardiovascu-
lar Disease, „American Journal of Clinical Nutrition” 91, nr3 (marzec
2010), s.535-546.
39. M. I. Gurr i in., Lipid Biochemistry:An Introduction, wyd. V.,Wiley-
Blackwell, Nowy’Jork 2010.
40. A. Astrup i in., The Role of Reducing Intakes of Saturated Fat in
the Prevention of Cardiovascular Disease: Where Does the Eviden-
ce Stand in 2010?, „American Journal of Clinical Nutrition” 93, nr 4
(kwiecień 2011), s 684-688.
41. http://www.choosemyplate.gov
42. International Atherosclerosis Project, General Findings of the Inter-
national Atherosclerosis Project, [PDF online] „Laboratory Investiga-
tion” 18, nr 5 (maj 1968), s. 498-502, dostępny w internecie: http://
www.cdc.gov/diabetes/pubs/pdf/DiabetesReportCard.pdf
43. R. Stocker i J. F. KeaneyJr.,i?o/e of Oxidative Modifications in Athero-
sclerosis, „Physiology Review” 84, nr4 (październik 2004), s. 1381-
1478.
44. Y. Kiyohara, The Cohort Study of Dementia:The Hisayama Study, Rin-
sho Shinkeigaku 51, nr 11 (listopad 2011), s. 906-09. Artykuł po ja-
pońsku. Patrz także: relacja Anne Harding z tych badań na stro-
nie CNN Health: http://www.cnn.com/2011/09/19/health/ diabe-
tes-doubles-alzheimers
45. D. Jacobs i in., Report of the Conference on „Low Blood Choleste-
rol: Mortality Associations”, „Circulation” 86, nr 3 (wrzesień 1992),
s. 1046-60.
46. D. Graveline, Lipitor, Thief of Memory: Stalin Drugs and the Mis-
guidedWar on Cholesterol, wyd. Duane Graveline, 2006.
47. A. L.Culver i in., Statin Use and Risk of Diabetes Mellitus in Post-
menopausalWonien in the Women’s Health Initiative, op. cit. (patrz:
wstęp, przypis 2).
48. http://people.csail.mit.edu/seneff/alzheimers_statins.html [dostęp
24 kwietnia 2015].

739
R ozszyfruj swoją krew

49. Iowa State University, Cholesterol-reducing Drugs May Lessen Brain


Function, Says Researcher, [online] ScienceDaily (26 lutego 2009),
dostępny w internecie: http://www. sciencedaily.com/releas-
������������������������
es/2009/02/090223221430.htm [dostęp 24 kwietnia 2015].
50. Center ���������������������������������������������������
for Advancing Health,
�������������������������������������
„StatinsDoNotHelp Prevent
�����������
Al-
zheimer’s Disease, Review Finds”, [online] ScienceDaily (16 kwiet-
������
nia 2009), dostępny w internecie: http://www. sciencedaily.com/
releases/2009/04/090415171324.htm [dostęp 24 kwietnia 2015],
Patrz także: B. McGuinness i in., Statins for the Prevention of De-
mentia, „Cochrane Database of Systematic Reviews” 2 (2009).
51. National Library of Medicine (http://www.nlm.nih.gov/) zawiera
zrecenzowane, opublikowane badania o ponad 300 znanych, nieko-
rzystnych efektach powiązanych ze stosowaniem statyn. Polecam
streszczenie niektórych obszerniejszych badań na stronie: http://
www.greenmedinfo.com/toxic-ingredient/statin-drugs [dostęp 24
kwietnia 2015].
52. G. Charach i in., Baseline Low-density Lipoprotein Cholesterol Levels
and Outcome in Patients with Heart Failure, „American Journal of
Cardiology” 105, nr 1 (1 stycznia 2010), s. 100-104.
53. K. Rizvi i in., Do Lipid-lowering Drugs Cause Erectile Dysfunction?
A Systematic Review, Journal of Family Practice” 19, nr 1 (luty 2002),
s. 95-98.
54. G. Corona i in., The Effect of Statin Therapy on Testosterone Le-
vels in Subjects Consulting for Erectile Dysfunction, cz. 1, Journal
of Sexual Medicine” 7, nr 4 (kwiecień 2010), s. 1547-56.
55. C. J. Malkin i in., Low Serum Testosterone and Increased Mortali-
ty in Men with Coronary Heart Disease, „Heart” 96, nr 22 (listopad
2010), s. 1821-25.
56. J. Gray, B. Griffin, Eggs and Dietary Cholesterol – Dispelling the Myth,
„Nutrition Bulletin” 34, nr 1 (marzec 2009), s. 66-70.
57. Więcej informacji i dostęp do wyników badań właściwości jajek
http://wnvtv.incredibleegg.org oraz przeczytaj artykuł: Janet Raloff
Reevaluating Eggs’ Cholesterol Risks w „Science New’s” (web edition,
2 maja 2006), dostępny w internecie: http:/Avww.sciencenews.org/

740
P raktyczny poradnik dla każdego

view/gene – ric/id/7301/description/Reevaluating_Eggs_Choleste-
rol_Risks [dostęp 26 kwietnia 2015].
58. C.N. Blesso i in., Whole Egg Consumption Improves Lipoprotein
Profiles and Insulin Sensitivity to a Greater Extent Than Yolk-free
Egg Substitute in Individuals with Metabolic Syndrome, „Metabo-
lism” 62, nr 3 (marzec 2013), s. 400-410.
59. Tierney E., Bukelis I., Thompson R., Ahmed K., Aneja A., Kratz L.,
and KelleyR.Abnormalities of Cholesterol Metabolism in Autism Spec-
trum Disorders. Am J Med Genet B Neuropsychiatr Genet. 2006
Sep 5;141B(6):666-668.
60. Tierney E., Nwokoro N.A., Kelley R.I.Behavioralphenotype of RSH/
Smith-Lemli-Opitzsyndrome. MentRetardDevDisabil Res Rev
2000;6(2):131-4.
61. Sikora D.M., Pettit-Kekel K., Penfield J., Merkens L.S., Steiner
R.D. The near universal presence of autism spectrum disorders in chil-
dren with Smith-Lemli-Opitz syndrome. Am J Med Genet A. 2006
Jul 15;140(14):1511-8.
62. Modai I., Valevski A., Dror S., Weizman A. Serum cholesterol levels
and suicidal tendencies in psychiatric inpatients. J ClinPsychiatry. 1994
Jun;55(6):252-4.
63. Cassidy F., Carroll B.J. Hypocholesterolemia during mixed manic epi-
sodes. EurArch Psychiatry ClinNeurosci. 2002 Jun;252(3):110-4.
64. Perez-Guzman C., Vargas M.H., Quinonez F., Bazavilvazo N.,
Aguilar A.A cholesterol-rich diet acceleratesbacteriologicsterilization in
pulmonarytuberculosis. Chest 2005; 127: 643-651.
65. Glueck C.J., Kuller F.E., Hamer T., Rodriguez R., Sosa F., Sieve-
Smith L., Morrison J.A.Hypocholesterolemia, hypertriglyceridemia,
suicide, and suicide ideation in children hospitalized for psychiatric dis-
eases.Pediatr Res. 1994 May;35(5):602-10.
66. 17:00 22 January 2007, NewScientist.com news service, Pearson A.,
http://www.newscientist.com/article/dn11005-protecting-fetuses-
from-mothers-who-drink.html

741
R ozszyfruj swoją krew

67. Wallach J. Interpretacja badań laboratoryjnych.http://www.greatpla-


inslaboratory.com
68. Sharrett A.R. Serum cholesterol levels and atherosclerosis. Coron Artery
Dis 1993; 4: 867–70.
69. Solberg L.A., Strong J.P., Holme I., et al. Stenoses in the coronary ar-
teries. Relation to atherosclerotic lesions, coronary heart disease, and risk
factors. The OsloStudy. Lab Invest 1985, Dec 53(6): 648–55.
70. Krishnaswami S., Jose V.J., Joseph G. Lack of correlation between
coronary risk factors and CAD severity.Int J Cardiol 1994; 47:37–43.
71. Crouse J.R., Toole J.F., McKinney W.M., et al. Risk factors for extra-
cranial carotid artery atherosclerosis. Stroke 1987; 18: 990–6.
72. Quinn T.G., Alderman E.L., McMillan A., Haskell W.Development
of new coronary atherosclerotic lesions during a 4‐year multifactor risk
reduction program: The Stanford Coronary Risk Reduction Project
(SCRIP). J Am CollCardiol 1994; 24:900–8.
73. Ravnskov U. Is atherosclerosis caused by high cholesterol? QJM, 2002,
95 (6): 397-403. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/12037248.
74. Stroke Facts | cdc.gov – Centers for Disease Control and Prevention.
https://www.cdc.gov/stroke/facts.htm
75. Cholesterol: What causes high cholesterol? – Medical News Todaywww.
medicalnewstoday.com/articles/9152.php
76. Mayo Clinic Staff Cholesterol levels: What numbers should you aim for?
Mayo Clinic, September 21, 2012, http://www.mayoclinic.com/
health/cholesterol-levels/CL00001
77. Schatz I.J., Masaki K., Yano K., Chen R., Rodriguez B.L., Curb J.D.
Cholesterol and all-cause mortality in elderly people from the Honolulu
Heart Program: a cohort study, Lancet, 2001 Aug 4;358(9279): 351-
5, http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/11502313.
78. Cholesterol Levels and Deaths: A Bit of a Shocker, University of Medi-
cine and Dentistry of New Jersey, August 2002, http://njms2.um-
dnj.edu/hwmedweb/archives/CholMortality_archive.htm

742
P raktyczny poradnik dla każdego

79. Krumholz H.M., Seeman T.E., Merrill S.S., Mendes de Leon C.F.,
Vaccarino V., Silverman D.I., Tsukahara R., Ostfeld A.M., Berk-
man L.F.Lack of association between cholesterol and coronary heart dis-
ease mortality and morbidity and all-cause mortality in persons older
than 70 years, JAMA 1994 Nov 2;272(17): 1335-40, http://www.
ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/7772105.
80. Forette B., Tortrat D., Wolmark Y. Cholesterol as risk factor for mor-
tality in elderly womenLancet, 1989 Apr 22;1(8643): 868-70, http://
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/2564950
81. Weverling-Rijnsburger A.W., Blauw G.J., Lagaay A.M., Knook
D.L., Meinders A.E., Westendorp R.G.Total cholesterol and risk of
mortality in the oldest old, Lancet, 1997 Oct 18;350(9085):1119-23,
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9343498?itool=Entre
zSystem2.PEntrez.Pubmed.Pubmed_ResultsPanel.Pubmed_
RVDocSum&ordinalpos=3
82. Ulmer H., Kelleher C., Diem G., Concin H.Why Even is Not
Adam: prospective follow-up in 149650 women and men of cho-
lesterol and other risk factors related to cardiovascular and all-cause
mortality, J Womens Health (Larchmt), 2004 Jan-Feb; 13(1):41-
53, http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/15006277?itool=Ent
rezSystem2.PEntrez.Pubmed.Pubmed_ResultsPanel.Pubmed_
RVDocSum&ordinalpos=10.
83. Cholesterol: Can it Go Too Low? Dr. Weil, March 14, 2002, http://
www.drweil.com/drw/u/id/QAA43423
84. https://www.liverdoctor.com/liver/fatty-liver/
85. http://kalishwellness.com/methodology/detox/
86. http://www.liversupport.com/category/fatty-liver-nafld-nash/
87. Brescianini S., Maggi S., Farchi G., Mariotti S., Di Carlo A., Bal-
dereschi M., Inzitari D.; ILSA Group. Low total cholesterol and in-
creased risk of dying: are low levels clinical warning signs in the elderly?
Results from the Italian Longitudinal Study on Aging. J Am Geriatr
Soc. 2003 Jul;51(7):991-6.

743
R ozszyfruj swoją krew

88. Schupf N., Costa R., Luchsinger J., Tang MX, Lee J.H., Mayeux R.
Relationship between plasma lipids and all-cause mortality in nonde-
mented elderly.J Am Geriatr Soc. 2005 Feb;53(2):219-2.
89. Reiner Z., Catapano A.L., De Backer G., Graham I. at al. ESC/EAS
Guidelines for the management of dyslipidaemias: the Task Force for the
management of dyslipidaemias of the European Society of Cardiology
(ESC) and the European Atherosclerosis Society (EAS). Eur Heart J.
2011 Jul;32(14):1769-818. doi: 10.1093/eurheartj/ehr158. Epub
2011 Jun 28.
90. William F. Ganong, red. pol. wyd. Lewin-Kowalik J. Fizjologia.
Wyd. 1, PZWL, Warszawa 2017.
91. Murray R., Granner D., Rodwell V., red. wyd. pol. Kokot F. Bioche-
mia Harpera ilustrowana, Wyd. 6, PZWL, Warszawa 2015.
92. Dembińska-Kieć A., Naskalski J. Solnica B. Diagnostyka laborato-
ryjna z elementami biochemii klinicznej. Wyd. 4, Edra Urban & Part-
ner, Wrocław 2017.
93. Kozłowska-Skrzypczak M., Czyż A. Wojtasińska E. Atlas hemato-
logiczny z elementami diagnostyki laboratoryjnej i hemostazy. Wyd. 1,
PZWL, Warszawa 2016.
94. Wallach J. Interpretacja badań laboratoryjnych. Wyd. 1, Medipage,
Warszawa 2011.
95. Caquet R. 250 badań laboratoryjnych. Kiedy zlecać, jak interpretować?
Wyd. 3, PZWL, Warszawa 2017.
96. Traczyk W. Fizjologia człowieka w zarysie. Wyd. 8, PZWL, War-
szawa 2013.
97. Tafil-Klawe M., Klawe J. Wykłady z fizjologii człowieka. Wyd. 1,
PZWL, Warszawa 2017.
98. Konturek S. Fizjologia człowieka tom I – V. Wyd. 6, Wydawnictwo
Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2003. ISBN: 83-233-1628-
7.
99. Małecka-Tendera E., Zahorska-Markiewicz B. Patofizjologia kli-
niczna. Podręcznik dla studentów medycyny. Urban & Partner, 2009.

744
P raktyczny poradnik dla każdego

100. Szczeklik A. Interna Szczeklika. Podręcznik chorób wewnętrznych


2012, Medpharm.

Cukier

101. G. Taubes, Good Calories, Bad Calories: Challenging the Conven-


tional Wisdom on Diet, Weight Control, and Disease, wyd. Knopf,
Nowy Jork 2007.
102. G. Taubes, Is Sugar Toxic?, „NewYorkTimes” (13 kwietnia 2011),
dostępny w internecie: ��������������������������������������
http://www.nytimes.com/201 l/04/17/ma-
�����������
gazine/mag-17Sugar-t.html?pagewanted=all&_ r=0 [dostęp 24
kwietnia 2015].
103. R. H. Lustig, Sugar: The Bitter Truth, http://youtube/dBnniua6-oM
(2009) [strona niedostępna], Znakomity materiał poglądowy na te-
mat metabolizmu cukru.
104. G. Taubes, Why We Get Fat: And What to Do About It, wyd. Knopf,
Nowy Jork 2010.
105. K.Yaffe i in., Diabetes, Glucose Control, and 9-year Cognitive Dec-
line Among Older Adults Without Dementia, „Archives of Neurol-
ogy” 69, nr 9 (sierpień 2012), s. 1170-1175.
106. R. O. Roberts i in., Association of Duration and Severity of Diabetes
Mellitus with Mild Cognitive Impairment, „Archives of Neurology”
65, nr 8 (sierpień 2008), s. 1066-1073.
107. A. Dockser Marcus, Mad-cow Disease May Hold Clues to Other Neu-
rological Disorders, [online] „Wall Street Journal” (3 grudnia 2012),
dostępny w internecie: http://online. wsj.com/article/SB 1000142
41278873240208045781512915091����������������������������
36144.html [dostęp
�����������������
24 kwiet-
nia 2015].
108. J. Stóhr i in., Purified and Synthetic Alzheimer’s Amyloid Beta (Afi)
Prions, „Proceedings of the National Academy of Sciences” 109, nr
27 (3 lipca 2012), s. 11025-30.

745
R ozszyfruj swoją krew

109. L. C. Maillard, Action of Amino Acids on Sugars: Formation of


Melanoidins in a Methodical Way, „Comptes Rendus Chimie”154
(1912), s. 66-68.
110. P. Gkogkolou and M. Bohm, Advanced Glycation End Products: Key
Players in Skin Aging?, „Dermato-Endocrinology” 4, nr 3 (1 lipca
2012), s. 259-270.
111. Q. Zhang i in,, A Perspective on the Maillard Reaction and the
Analysis of Protein Glycation by Mass Spectrometry: Probing the
Pathogenesis of Chronic Disease, „Journal of Proteome Research”8, nr
2 (luty 2009), s. 754-769.
112. S. Gandhi, A. Abramov, Mechanism of Oxidative Stress in Neurode-
generation, Oxidative Medicine and Cellular Longevity (2012).
113. C. Enzinger i in., Risk Factors for Progression of Brain Atrophy in
Aging: Six-year Follow-up of Normal Subjects, „Neurology” 64, nr
10 (24 maja 2005), s. 1704-11.
114. M. Hamer i in., Haemoglobin A lc, Fasting Glucose and Future
Risk of Elevated Depressive Symptoms over 2Years of Follow-up
in the English Longitudinal Study of Ageing, „Psychological Medi-
cine”41, nr 9 (sierpień 2011), s. 1889-96.
115. C. Geroldi i in., Insulin Resistance in Cognitive Impairment: The In-
CHIANTI Study, „Archives of Neurology” 62, nr 7 (2005), s. 1067-
72.
116. Żukowska – Szczechowska E., Obuchowicz E., Grzeszczak W.,
Wystrychowski A.Węglowodanowe substancje słodzące a otyłość.Przegl
Lek. 2012, 69(4), 157-162
117. White JS.Straight talk about high-fructose corn syrup: what it is and
what it ain’t. Am J ClinNutr 2008; 88(suppl): 1716S-21S.
118. Klurfed D.M., ForeytJ., Angelopoulos TJ., Rippe JM. Lack of evi-
dence for high fructose corn syrup as the cause of the obesity epidemic.Int
J Obes (Lond) 2012, 1–3.
119. Ciok J., Tacikowski T., Wyrobek I. Fruktoza jako czynnik ryzyka
przewlekłych chorób metabolicznych. Żyw. Człow. 2004: 31(1) s. 88
– 95.

746
P raktyczny poradnik dla każdego

120. Posadzy-Małaczyńska A., Tykarski A. Kwas moczowy w chorobach


sercowo – naczyniowych – co nowego? Post. Nauk Med. 2011: 24 supl.
3 s. 46-50.
121. Tappy L., Le KA. Metabolic effects of fructose and the worldwide in-
crease in obesity.Physiol. Rev. 2010: 90(1), 23 – 46.
122. Melanson K.J., Zukley L., Lowndes J. i wsp.Effects of high-fructose
corn syrup and sucrose consumption on circulating glucose, insulin, leptin,
and ghrelin and on appetite in normal-weight women. Nutrition. 2007:
23(2), 103 – 112.
123. Lowneds J., Kawiecki D., Pardo S. i wsp. The effects of four hypocaloric
diets containing different levels of sucrose or high fructose corn syrup on
weight loss and related parameters.
124. Rippe J.M., Kris Etherton P.M. Fructose, sucrose, and high fructose
corn syrup: modern scientific findings and health implications.Adv. Nutr.
2012: 3(5), 739 – 740.
125. Park Y.K., Yetley E.A. Intakes and food sources of fructose in the United
States. Am.J.Clin.Nutr. 1993: 58(5 suppl), 737S – 747S.

Tarczyca

126. Ito S, Tamura T, Nishikawa M. Effects of desiccated thyroid, predniso-


lone and chloroquine on goiter and antibody titer in chronic thyroiditis.
Metabolism 17:317, 1968.
127. Jonklaas J, Talbert RL. Rozdział 84. Thyroid Disorders. In: Talbert
RL, DiPiro JT, Matzke GR, Posey LM, Wells BG, Yee GC, eds.
Pharmacotherapy: A Pathophysiologic Approach. 8th ed. New
York: McGraw-Hill; 2011.
128. Takasu N, Komiya I, Asawa T, Nagasawa Y, Yamada T. Test for reco-
very from hypothyroidism during thyroxine therapy in Hashimoto’s thy-
roiditis. Lancet. 1990 Nov 3;336(8723):1084-6.
129. Haskell, ND. Hope for Hashimoto’s, Advancing Medical Care Inc.
2011.

747
R ozszyfruj swoją krew

130. Brownstein D. Overcoming Thyroid Disorders 2nd edition. Medical


Alternative’s Press. 2008.
131. 2012 Clinical Practice Guidelines for Hypothyroidism in Adults: Ava-
ilable at http://aace.metapress.com/content/b67v7mk73g3233n2/
fulltext.pdf
132. Mcdermott M.T., Ridgway C.: Subclinical hypothyroidism is mild
thyroid failure and should be treated. J Clin Endocrinol Met 86. (10):
4585-4590.2001.
133. http://www.npthyroid.com
134. Hoang TD, et. al. Desiccated thyroid extract compared with levothy-
roxine in the treatment of hypothyroidism: a randomized, double-blind,
crossover study.J Clin Endocrinol Metab. 2013 May;98(5):1982-90.
135. Strieder TGA, Tijssen JGP, Wenzel BE, Endert E, Wiersinga WM.
Prediction of Progression to Overt Hypothyroidism or Hyperthyroidism
in female relatives of patients with autoimmune thyroid diseases using
the Thyroid Events Amsterdam (THEA) Score. Arch Intern Med/Vol
168 (No 15), Aug 11/25, 2008.
136. Davies, TF. Pathogenesis of Hashimoto’s thyroiditis (chronic autoim-
mune thyroiditis) Ross, DS. UpToDate.
137. Glerach M, Gierach J, Skowronska A, Rutkowska E, Spychalska M,
Pujanek M, Junik R. Hashimoto’s thyroiditis and carbohydrate metabo-
lism disorders in patients hospitalized in the Department of Endocrino-
logy and Diabetology of Ludwik Rydigier Collegium Medicum in
Bydgoszcz between 2001 and 20120. Polish Journal of Endocrino-
logy, Vol 63, 1, 2012.
138. Negro, R., Greco, G., Mangieri, T. et al. (2007) The influence of sele-
nium supplementation on postpartum thyroid status in pregnant women
with thyroid peroxidase autoantibodies. Journal of Clinical Endocri-
nology and Metabolism, 92, 1263-1268.
139. Giron-Gonzalez JA, Moral FJ, Elvira J, Garcia-Gil D, Guerrero F,
Gavilan, Escobar L. Consistent production of a higher TH1 :TH2 cy-
tokine ratio by stimulated T cells in men compared with women. Euro-
pean Journal of Endocrinology (2000) 143 31 – 36.

748
P raktyczny poradnik dla każdego

140. Drutel A, Archambeaud, F, Caron, P. Selenium and the thyroid gland.


Clin Endocrinol. 2013;78(2):155-164.
141. Vestergaard P, Rejnmark L, Weeke J, Hoeck HC, Nielsen HK,
Rungby J et al. Smoking as a risk factor for Graves’ disease, toxic nodu-
lar goiter, and autoimmune hypothyroidism. Thyroid 2002 12 69 – 75.
142. Ando T, Davies TF. Clinical Review 160: Postpartum autoimmune
thyroid disease: the potential role of fetal microchimerism. J Clin Endo-
crinol Metab. 2003;88(7):2965.
143. Eschler DC, Hasham A, Tomer Y. Cutting edge: The etiology of au-
toimmune thyroid diseases. Clin Rev Allergy Immunol.2011 Octo-
ber; 41(2): 190-197.
144. Desailloud R, Hober D. Viruses and thyroiditis: an update. Virol J
2009; 6: 5.
145. The Antiadhesion Properties of Cranberries, www.cranberryinstitute.
org Accessed 3/1/13.
146. Patil BS, Patil S, Gururaj TR. Probable autoimmune causal relation-
ship between periodontitis and Hashimotos thyroiditis: A systemic Re-
view. Nigerian Journal of Clinical Practice, Jul-Sep 2011. Vol 14 (3)
p253.
147. Panda S, Kar A. Changes in thyroid hormone concentrations after
administration of ashwaganda root extract to adult mice. J Pharm
Pharmacol. 1998;50:1065 – 1058.
148. Osius N, Karmaus W, Kruse H, Witten J. Exposure to polychlorina-
ted biphenyls and levels of thyroid hormones in children. Environ Heath
Prespect 1999;107:843-9.
149. Pavia JM, Paier B, Noll M, Hagmuller K, Zaninovich A. Eviden-
ce suggesting that cadmium induces a non-thyroidal illness syndrome in
rat. J Endocrinol 1997;154:113-7.
150. Gupta p, Kar A. Cadmium induced thyroid dysfunction in chicken: he-
patic type I iodothyronine 5’-monodeiodinase activity and role of lipid
peroxidation. Comp Biochem Physiol C Pharmacol Toxicol Endocrinol.
1999;123:39-44.

749
R ozszyfruj swoją krew

151. Gutupa P, Kar A.Role of ascorbic acid in cadmium induced thyroid dys-
function and lipid peroxidation. J Apple Toxicol 1998; 18:317-20.
152. Brucker – DF. Effects of environmental synthetic chemicals on thyroid
function. Thyroid 1998;8:827-56.
153. Barreg AL, Lindstedt G, Schultz A, Sallsten G. Endocrine func-
tion in Merkury exposed chloralkali workers. Occup Environ Med
1994;51:536-540.
154. Eleskka M, et al. Withania somnífera, a plant with a great therapeuti-
cal future. Rev Med Chir Soc Med Nat Iasi. 1989;93:349-350.

Jelita

155. Fasano A. Leaky Gut and autoimmune disease. Clin Rev Allergy
Immunol. 2012 Feb;42(1):71-8.
156. Fasano A. Zonulin and Its Regulation of Intestinal Barrier Function:
The Biological Door to Inflammation, Autoimmunity, and Cancer. Phy-
siol Rev. Vol 91. Jan 2011. 151 – 175
157. Suen RM, Gordon S. A Critical Review of IgG Immunoglobulins and
Food Allergy – Implications in Systemic Health. Us BioTek Laborato-
ries, 2003
158. Ashraf, R. oraz N. P. Shah „Immune System Stimulation by Probio-
tic Microorganisms”, Critical Reviews in Food Science and Nutrition
54, no. 7 (2014): 938-56.
159. Aydo’gan, B., M. Kiro,glu, D. Altintas, M. Yilmaz, E. Yorgancilar,
oraz U. Tuncer, „The Role of Food Allergy in Otitis Media with Effu-
sion”, Otolaryngology: Head and Neck Surgery 130, no. 6 ( June 2004):
747-50.
160. Biasucci, G., B. Benenati, L. Morelli, E. Bessi, oraz G. Boehm, „Cesa-
rean Delivery May Affect the Early Biodiversity of Intestinal Bacteria”,
Journal of Nutrition 138, no. 9 (September 2008): 1796S-1800S.
161. Blum, K. oraz J. Payne. Alcohol and the Addictive Brain, 99-216. New
York: Free Press, 1991.

750
P raktyczny poradnik dla każdego

162. Brandtzaeg, P. „Gatekeeper Function of the Intestinal Epithelium”, Be-


neficial Microbes 4, no. 1 (March 2013): 67-82.
163. Brown, K., D. DeCoffe, E. Molcan, oraz D. L. Gibson, „Corrections
to Article: Diet – – Induced Dysbiosis of the Intestinal Microbiota and
the Effects on Immunity and Disease. Nutrients 4, no. 8 (2012): 1095-
119”, Nutrients 4, no. 11 (2012): 1552-53.
164. Brown, K., D. DeCoffe, E. Molcan oraz D. L. Gibson, „Diet-Induced
Dysbiosis of the Intestinal Microbiota and the Effects on Immunity and
Disease”, Nutrients 4, no. 8 (2012): 1095-119.
165. Buendgens. L., J. Rrucnsing, M. Mantles, H. Duckers, T. Luedde,
C. Tnnmvein, F. I’acke, et al. „Administration of Proton Pump Inhibi-
tors in Critically 111 Medical Patients Is Associated with Increased Risk
of Developing Clostridium DifficileAs – sociated Diarrhea”, Journal of
Critical Care 29, no. 4 (August 2014): 696.el 1-15.
166. Charalampopoulos, D. oraz R. A. Rastall, eds. Prebiotics and Pro-
biotics Science and Technology. Vols. 1-2. New York: Springer, 2009.
167. Chen, J., X. He oraz J. Huang, „Diet Effects in Gut Microbiome and
Obesity”, Journal of Food Science 79, no. 4 (April 2014): R442-51.
168. Corleto, V. D., S. Festa, E. Di Giulio, and B. Annibale, „Proton Pump
Inhibitor Therapy and Potential Long – Term Harm”, Current Opi-
nion in Endocrinology, Diabetes, and Obesity 21, no. 1 (February
2014): 3-8.
169. Crook, W. G. The Yeast Connection: A Medical Breakthrough. New
York: Vintage, 1986.
170. Daub)’, F. W. „Acne, Dairy, and Cancer”, Dermato-Endocrinology 1,
no. 1 ( Jauuary – February 2009): 12-16.
171. Danby, F. W. „Nutrition and Acne”, Clinics in Dermatology 28, no. 6
(November-De – cember 2010): 598-604.
172. Decker, E., G. Fngebhami, A. Flndei.sen, P. Gerner, M. Laa|i, D.
Ney, C. Posovszky, ei al. „Cesarean Delivery Is Associated with Celiac
Disease but Not Inflammatory Bowel Disease in Children”, Pediatrics
125, no. 6 ( June2010): el433-40.

751
R ozszyfruj swoją krew

Minerały – selen

173. (Fan AM, Kizer KW: Selenium-Nutritional, toxicologic, and clinical


aspects. West J Med 1990 Aug; 153:160-167).
174. Negro, R. Selenium and thyroid autoimmunity. Biologies, 2008 June,
2 (2): 265 – 273 PMC2721352.
175. Xu J, Liu XL, Yang XF, Guo HL, Zhao LN, Sun XF.Supplemental
selenium alleviates the toxic effects of excessive iodine on thyroid. Biol
Trace Elem Res. 2011 Jun;141 (1 – 3):110-8. Epub 2010Jun 2.
176. Contempre B, Dumont �����������������������������������������
JE, Ngo
�������������������������������������
B, Thilly CH, Diplock AT, Vander-
pas J.J Clin Endocrinol Metab. 1991 Jul;73(1):213-5. Effect of sele-
nium supplementation in hypothyroid subjects of an iodine and selenium
deficient area: the possible danger of indiscriminate supplementation of
iodine-deficient subjects with selenium.
177. Chang JC, Gutenmann WH, Reid CM, Lisk DJ, Selenium content
of Brazil nuts from two geographic locations in Brazil. Chemosphere.
1995 Feb; 30(4). 801-802
178. http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/toksyny-w-ryb-
ach-sprawdz-ktore-ryby-nie-truja_42599.html
179. https://portal.abczdrowie.pl/cynk-we-krwi
180. http://www.nastrazyzdrowia.pl/artykuly-o-zdrowiu/witaminy-i-
mineraly/jod-epidemia-niedoboru

Omega-3

181. Maes M, Mihaylova I, Leunis JC.In chronic fatigue syndrome, the de-
creased levels of omega-3 poly-unsaturated fatty acids are related to lo-
wered serum zinc and defects in T cell activation. Neuro Endocrinol
Lett. 2005 Dec;26(6):745-51.
182. Simopoulos AP. The importance of the ratio of omega-6/omega-3 es-
sential fatty acids. Biomed Pharmacother. 2002 Oct;56(8):365-79.

752
P raktyczny poradnik dla każdego

Witamina D3

183. Cross D, et al. Phytoestrogens and vitamin D metabolism: A new con-


cept for the prevention and therapy of colorectal, prostate, and mammary
carcinomas. / Nutrition. 2004; 134: 127-1212.
184. Danilenko M, et al. Carnosic acid and promotion of monocytic diffe-
rentiation of HL60-G cells initiated by other agents. J Natl Cancer Inst.
2001, 93(16): 1224 – 1233.
185. Standing Committee on the Scientific Evaluation of Dietary Re-
ference Intakes, Food and Nutrition Board, Institute of Medicine.
Dietary Reference Intakes for Calcium, Phosphorus, Magnesium, Vi-
tamin D, and Fluoride. Wasington, DC: The National Academies
Press; 1997.
186. Grant W & Holick M. Benefits and Requirements ofVitamin D for
Optimal Health: A Review. Alt Med Rev, 2005;10:94-108.
187. Vieth R. Why the optimal requirements for vitamin D3 is probably
much high er than what is officially recommended for Vitamin D. J Nutr
2005;135:317-322.

Zakażenia

188. Okeniyi JA, Ogunlesi TA, Oyelami OA, Adeyemi LA. Effectiveness
of dried Carica papaya seeds against human intestinal parasitosis: a pi-
lot study. J Med Food. 2007; 10(1): 194-6.
189. „Incidences of antibodies to Yersinia enterocolitica: high incidence of sero-
type 05 in autoimmune thyroid diseases in Japan”; Asari S, Amino N,
Horikawa M, Miyai K.; Central Laboratory for Clinical Investiga-
tion, Osaka University Medical School, Japan.
190. „Association of Parvovirus B19 Infection and Hashimoto’s Thyroidi-
tis in Children”; Hartwig W. Lehmann, Nicola Lutterbuse, Anne-
lie Plentz, llker Akkurt, Norbert Albers, Berthold P. Hauffa, Olaf
Hiort, Eckhard Schoenau, Susanne Modrow. Viral Immunology.
September 2008, 21(3): 379-384. doi:10.1089/vim.2008.0001.

753
R ozszyfruj swoją krew

191. Caselli E, Zatelli MC, Rizzo R, Benedetti S, Martorelli D, etal.


(2012) Virologic and Immunologic Evidence Supporting an Association
between HHV-6 and Hashimoto’s Thyroiditis. PLoS Pathog 8(10).
192. Lin, JC. Antiviral Therapy for Epstein-Barr Virus-Associated Diseases.
Tzu Chi Med J 2005; 17:1-10.
193. Sisto M. et.al. Proposing a relationship between Mycobacterium avium
subspecies paratuberculosis infection and Hashimoto’s thyroiditis. Scan-
dinavian Journal of Infectious Diseases, 2010; 42: 787-790.
194. Guarneri F, et.al. Bioinformatics Support the Possible Triggering of Au-
toimmune Thyroid Diseases by Yersinia enterocolitica Outer Membrane
Proteins Homologous to the Human Thyrotropin Receptor. THY-
ROID. Volume 21, Number 11,2011.
195. Blanco, JL, Garcia ME. Immune response to fungal infections. Veteri-
nary Immunology and Immunopathology 125 (2008) 47-70.
196. Amin OM, Amin KO. Herbal Remedies for Parasitic Infections.
Explore! Volume 8, number 6, 1998. Addendum accessed atwww.
parasitetesting.com/ on 2/8/13.
197. Albert PJ, Proal AD, Marshall TG. Vitamin D: the alternative hypo-
thesis. Autoimmunity Reviews, 2009.
198. Hesham, MS. Intestinal parasitic infections and micronutrient defi-
ciency: a review. Medical journal of Malaysia (0300-5283), 59 (2),
284.
199. Brownstein D. Overcoming Thyroid Disorders 2nd edition. Medical
Alternative’s Press. 2008.
200. Sands, J, et al. Extreme sensitivity of enveloped viruses, including Her-
pes Simplex, to long chain unsaturated monoglycerides and alcohols, An-
timicrobial Agents and Chemotherapy. 15; 1:67-73, 1979.
201. Pender MP. Cd8+ T-cell deficiency, Epstein-Barr virus infection. Vita-
min D deficiency, and steps to autoimmunity: A unifying hypothesis.
Autoimmune diseases Volume 2012, Article ID 189096.
202. Penna G, Amuchastegui S, Laverny G, Adorini L. Vitamin D Re-
ceptor Agonists in the Treatment Diseases; Selective Targeting of the my-

754
P raktyczny poradnik dla każdego

eloid but not plasmacytoid dendric cells. J Bone Miner Res 2007; 22;
V69-V73.

Nadnercza

203. Adaptogens. In: Natural Standard: the authority on integrative medi-


cine [database on the Internet]. Cambridge (MA): Natural Standard;
2012 [cited 5 December 2012]. Available from: http://www.natu-
ralstandard.com. Subscription required to view.
204. Adrenal Extracts. In: Natural Standard: the authority on integrative
medicine [database on the Internet]. Cambridge �������������������
(MA): �������������
Natural Stan-
dard; 2012 [cited 5 December 2012]. Available from: http://www.
naturalstandard.com. Subscription required to view.
205. DHEA. In: Natural Standard: the authority on integrative medici-
ne [database on the Internet]. Cambridge (MA): Natural Standard;
2012 [cited 5 December 2012], Available from: http://www.natu-
ralstandard.com. Subscription required to view.
206. Wilder RL. Adrenal and gonadal steroid hormone deficiency in the
pathogenesis of rheumatoid arthritis. J Rheumatol Suppl. 1996
Mar;44:10-2.
207. Falorni A. Early Subclinical Addison’s disease. Endocrine Abstracts
(2009) 20 S9.3.
208. Penev P, Spiegel K, Marcinkowski T, Van Cauter E. Impact of car-
bohydrate-rich meals on plasma epinephrine levels: dysrégulation with
aging. J Clin Endocrinol Metab. 2005 Nov;90(11):6198-206. Epub
2005 Aug 9.
209. Http://www.gisymbol.com.au/cmsadmin/uploads/Glycemic-
lndex-Foundation – Healthy-Choices-Brochure.pdf, accessed
11/20/12.
210. Physician Road Map. Interpretive Guide and Suggested Protocols for
the Adrenal Recovery Kit Adrenal Stress Profile. Ortho.
211. Ross, DS. Central Hypothyroidism In: uptodate, Cooper DS, Mulder
JE (Ed), uptodate, Waltham, MA, 2012.

755
R ozszyfruj swoją krew

212. Bhattacharyya A, Kaushal K, Tymms DJ, Davis JR. Steroid withdra-


wal syndrome after successful treatment of Cushing’s syndrome: a remin-
der. Eur J Endocrinol. 2005 Aug;153(2):207-10.
213. Pavlaki AN, Magiakou MA, Chrousos GP. Rozdzial 14 – Glucocor-
ticoid Therapy and Adrenal Suppression. Endotext. Accessed AT http://
www.endotext.org/adrenal/adrenal14/adrenalframe14.htm
214. Http://www. health-and-wisdom.com/store/p/1067-MAG N ESI
UM-OIL-64 – OUNCE-PUMP-DISPENSER-SOLD-SEPA-
RATELY-.aspx accessed 1/31/13.
215. Adaptogens. In: Natural Standard: the authority on integrative medi-
cine [database on the Internet]. Cambridge (MA): Natural Standard;
2012 [cited 5 December 2012]. Available from: http://www.natu-
ralstandard.com. Subscription required to view.
216. Shibita S, et al. Chemistry and pharmacology of Panax. Economic
and Medicinal Plant Research 1985; 1:217-284.
217. Avakia EV, Evonuk E. Effects of Pannax ginseng extract on tissue gly-
cogen and adrenal cholesterol depletion during prolonged exercise. Planta
Meaica 1979; 36: 43-48.
218. Shibata S, Tanaka O, Shoji, Saito H, Chemistry and pharmacology
of Panax. In: Economic and Medicinal Plant Research vol. 1. London:
Acadmic Pr; 1985.
219. Huong NT, Matusomoto K, Watanabe H. The antistress effect of
majoniside-R2, a major saponin component of Vietnemase ginseng:
neuronal mechanisms of action. Methods Find Exp Clin Pharmacol
1998;20(l):65 76.
220. Gaffny BT, Hugel HM, Rich PA. Pannax ginseng in Eleutherococcus
senticosus may exaggerate an already existing biphasic response to stress
via inhibition of enzymes which limit the binding of stress hormones to
their receptors. Med Hypotheses 2001;56(5):56-72.
221. Afanas’ev SA., Alekseeva ED, Bardamova IB, et al. Cardiac contrac-
tile function following acute cooling of the body and the adaptagenic cor-
rections of its disorders. Biull Eksp Biol Med 1993; 116:480-483.

756
P raktyczny poradnik dla każdego

222. Lishmanov IuB, Trifonova ZhV, Tsibin AN, et al. Plasma beta-en-
dorphin and stress hormones in stress and adaptation. Buil Eksp Biol
Med 1987; 103:422 – 424.
223. Spasov AA, Wikman GK, Mandrikov VB, et al. A double-blind
placebo – controlled pilot study of the stimulating and adapatoge-
nic effect of Rhodiola rosea SHR-5 extract on the fatigue of stu-
dents caused by stress during an examination period with repeated
low-dose regimen. Phytomedicine 2000;7(2):85-89.
224. Darbinyan V, Kteyn A, Panossian A, et al. Rhodiola rosea in stress in-
duced fatigue – a double blind cross-over study of a standardized extract
SHR-5 with a repeated low-dose regimen on the mental performance of
healthy physicians during night duty. Phytomedicine 2000;7(5):365-71.

Zanieczyszczenia

225. Connett P, Beck J, Mickiem HS. The case against fluoride: How ha-
zardous waste ended up in our drinking water and the bad science and
powerful politics that keep it there. Chelsea Green, VT, 2010.
226. De Coster S, van Larebeke N. Endocrine-disrupting chemicals: asso-
ciated disorders and mechanisms of action. J Environ PubliC Health.
2012;2012:713696. Epub 2012 Sep 6.
227. http://www.ewg.org/research/down-drain/what-you-can-do
228. Bahn AK, Mills JL, Snyder PJ, Gann PH, Houten L, Bialik �������
O, Jol-
����
lman L, Utiger RD. Hypothyroidism in workers exposed to polybromi-
nated biphenyls. N Engl J Med. 1980 Jan 3; 302(1 ):31-3.
229. Eschler DC, Hasham A, Tomer Y. Cutting edge: The etiology of auto-
immune thyroid diseases. Clin Rev Allergy Immunol.2011 October;
41(2): 190-197).
230. Cross DW, Carton RJ (2003). „Fluoridation: a violation of medical
ethics and human rights”. International Journal of Occupational and
Environmental Health 9 (1): 24-9.
231. http://chemistry.about.eom/od/chemistryhowtoguide/a/remove-
fluoride.htm

757
R ozszyfruj swoją krew

232. Bachinskii PP et al. 1985. Action of the body fluorine of healthy persons
and thyroidopathy patients on the function of hypophyseal-thyroid the
system. Probl Endokrinol (Mosk) 31 (6):25-9. [See study].
233. Burgi H, et al. (1984). Fluorine and the Thyroid Gland: A Review of
the Literature. Klin Wochenschr. 1984 Jun 15;62(12):564-9.
234. Choi AL, et al. (2012). Developmental Fluoride Neurotoxicity:
A Systematic Review and Meta-Analysis. Environmental Health Per-
spectives 2012 Jul 20. [Epub ahead of print].
235. Hosur MB, et al. (2012). Study of thyroid hormones free triiodothy-
ronine (FT3), free thyroxine (FT4) and thyroid stimulating hormone
(TSH) in subjects with dental fluorosis. European Journal of Denti-
stry 6:184-90.
236. Klein RZ, et al. (2010). Relation of severity of maternal hypothyro-
idism to cognitive development of offspring. Journal of Medical Scre-
ening 8(1 ): 18-20.
237. Haddow JE, et al. (1999). Maternal thyroid deficiency during pre-
gnancy and subsequent neuropsychological development of the child. New
England Journal of Medicine 341 (8):549-55.
238. Lin F, et al (1991). The relationship of a low-iodine and high-fluori-
de environment to subclinical cretinism in Xinjiang. Endemic Dise-
ase Bulletin 6(2):62-67 (republished in Iodine Deficiency Disorder
Newsletter Vol. 7(3):24-25). [See study].
239. Lin F, et al. (1986). A preliminary approach to the relationship of both
endemic goiter and fluorosis in the valley of Manasi River, Xin-Jiang
to environmental geochemistry. Chinese Journal of Endemiology
5(1 ):53-55.
240. Maumené E. (1854). Experience pour déterminer l’action des fluorés
sur l’economie animale. Compt Rend Acad Sci (Paris) 39:538-539.
241. Mikhailets ND, et al. (1996). Functional state of thyroid under
extended exposure to fluorides Probl Endokrinol (Mosk) 42:6-9.
[See study].

758
P raktyczny poradnik dla każdego

242. National Research Council. (2006). Fluoride in drinking water:


a scientific review of EPA’s standards. National Academies Press, Wa-
shington D.C. [See study].
243. Pontigo-Loyola A, et al. (2008). Dental fluorosis in 12 – and 15-year
-olds at high altitudes in above-optimal fluoridated communities in Me-
xico. Journal of Public Health Dentistry 68(3):163-66.
244. Arct J., Pytkowska K., Barska K., Kifert K., Pauwels A.: Leksykon su-
rowców kosmetycznych, Wydawnictwo Wyższej Szkoły Zawodowej
Kosmetologii i Pielęgnacji Zdrowia 2011.

Choroby autoimmunologiczne

245. Cooper, G. S., M. L. K. Bynum, and E. C. Somers, „Recent Insights


in the Epidemiology of Autoimmune Diseases: Improved Prevalence Es-
timates and Understanding of Clustering of Diseases”, Journal of Au-
toimmunity 33, nos. 3-4 (November-Dc – cember2009): 197-207.
246. Cooper, G. S., F. W. Miller, and J. P. Pandey, „The Role of Genetic
Factors in Autoimmune Disease: Implications for Environmental Re-
search”, Environmental Health Perspectives 107, suppl. 5 (October
1999): 693-700.
247. Dooley, M. A., and S. L. Hogan, „Environmental Epidemiology and
Risk Factors for Autoimmune Disease”, Current Opinion in Rheuma-
tology 15, no. 2 (March 2003): 99-103.
248. Hewagama, A., and B. Richardson, „The Genetics and Epigenetics of
Autoimmune Diseases”, Journal of Autoimmunity 33, no. 1 (August
2009): 3.
249. Invernizzi, P., and M. E. Gershwin, „The Genetics of Human Auto-
immune Disease” Journal of Autoimmunity 33, nos. 3-4 (Novem-
ber-December 2009): 290-99.

Stres

250. Strona internetowa Adrenal Fatigue, www.adrenalfatigue.org.

759
R ozszyfruj swoją krew

251. Alam, ]., Y. C. Kim oraz Y. Choi, „Potential Role of Bacterial Infection
in Autoimmune Diseases: A New Aspect of Molecular Mimicry”, Immu-
ne Network 14, no. 1 (February 2014): 7-13.
252. Allen, K., B. E. Shykoff, J, L. Izzo Jr. „Pet Ownership, but Not ACE
Inhibitor Therapy, Blunts Home Blood Pressure Responses to Mental
Stress”, Hypertension 38 (October 2001): 815-20.
253. American College of Rheumatology, „Study Provides Greater Under-
standing of Lyme Disease-Causing Bacteria”, Press release. July 2009.
www.rbeiiniatology.org/aboutl newsroom/2009/2009JD7_steere.
asp
254. Assaf, A. M, „Stress-Induced Immune-Related Diseases and Health
Outcomes of Pharmacy Students: A Pilot Study”, Saudi Pharmaceutical
Journal 21, no. 1 ( January 2013): 35-44.
255. Bach, J. – F. „The Effect of Infections on Susceptibility to Autoimmune
and Allergic Diseases”, New England Journal of Medicine 347 (Sep-
tember 2002): 911-20.
256. Bagi, Z., Z. Broskova oraz A. Feher, „Obesity and Coronary Mi-
crovascular Disease –Implications for Adipose Tissue-Mediated Re-
mote Inflammatory Response”, Current Vascular Pharmacology 12,
no. 3 (2014): 453-61.
257. Brady, D. M. „Molecular Mimicry, the Hygiene Hypothesis, Stealth In-
fections, and Other Examples of Disconnect Between Medical Research
and the Practice Ol.
258. Clinical Medicine in Autoimmune Disease”, Open Journal of
Rheumatology and Autoimmune Diseases 3 (2013): 33-39.
259. Rashid, T. oraz A. Ebringer,,Autoimmunity in Rheumatic Diseases Is
Induced by Microbial Infections via Crossreactivity or Molecular Mi-
micry”, Autoimmune Diseases 2012 (2012), ID artykułu: 539282.
260. Rigante, D., M. B. Mazzoni oraz S. Esposito., „The Cryptic Interplay
Between Systemic Lupus Erythematosus and Infections”, Autoimmuni-
ty Reviews 13, no. 2 (February 2014): 96—102.
261. Rose, N. R. „The Role of Infection in the Pathogenesis of Autoimmune
Disease”, Seminars in Immunology 10, no. 1 (February 1998): 5-13.

760
P raktyczny poradnik dla każdego

262. „Dlaczego zebry nie mają wrzodów? Psychologia stresu” (wydanie pol-
skie: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2010).
263. Segerstrom, S. C. oraz G. E. Miller, „Psychological Stress and the Hu-
man Immune System: A Meta – Analytic Study of 30 Years of Inquiry”,
Psychological Bulletin 130, no. 4 ( July 2004): 601—30.

Dieta

264. García-Niño, W. R. oraz J. Pedraza-Chaverri, „Protective Effect of


Curcumin Against Heavy Metals-Induced Liver Damage”, Food and
Chemical Toxicology 69C ( July 2014): 182-201.
265. Gleeson, M. „Nutritional Support to Maintain Proper Immune Status
During Intense Training”, Nestle Nutrition Institute Workshop Se-
ries 75 (2013): 85-97.
266. Lieberman, S., M. G. Enig oraz H. G. Preuss, „A Review of Mo-
nolaurin and Laurie Acid: Natural Virucidal and Bactericidal Agents”,
Alternative and Complementary Therapies 12, no. 6 (December
2006): 310-14.
267. Ogboln, D. O., A, A. Oni, O. A. Daini oraz A. P. Oloko, „In Vitro
Antimicrobial Properties of Coconut Oil on Candida Species in Ibadan,
Nigeria”, Journal of Medicinal Food 10, no. 2 ( June 2007): 384—87.
268. Patavino, 1. oraz D, M, Brady, „Natural Medicine and Nutritional
Therapy as an Alternative Treatment in Systemic Lupus Erythemato-
sus”, Alternative Medicine Review 6, no. 5 (October 2001): 460-71.
269. Ramadan, G. oraz O. EL Menshawy, „Protective Effects of Ginger-
Turmeric Rhizomes Mixture on Joint Inflammation, Atherogenesis,
Kidney Dysfunction, and Other Complications in a Rat Model of Hu-
man Rheumatoid Arthritis”, International Journal of Rheumatic Di-
seases 16, no. 2 (April 2013): 219—29.
270. Wang, G., J. Wang, H. Ma, G. A. Ansari oraz M. F. Khan, ,,N-
Acerylcysteine Protects Against Trichloroethene-Mediated Autoimmuni-
ty by Attenuating Oxidative Stress”, Toxicology and Applied Phar-
macology 273, no. 1 (November 2013): 189-9A.

761
R ozszyfruj swoją krew

Insulina

271. http://www.friskogfunksjonell.no/insulin-og-glukagon/

Trawienie

272. http://ukladpokarmowy.prv.pl/products.html
273. http://kurs.bodp.wum.edu.pl/testy/2013_2014/biologia/uklad_po-
karmowy.pdf
274. http://www.enzymestuff.com/rtmct.htm
275. http://chriskresser.com/ask-the-rd-all-about-food-combining/

Błonnik

276. http://cebp.aacrjournals.org/content/13/8/1283.full
277. https://www.gutsense.org/reports/transcript.html
278. https://www.gutsense.org/fibermenace/fm_transcript.html#breast
279. https://www.gutsense.org/fibermenace/fm_transcript.html#breast

Oporna skrobia

280. h t t p : / / o n l i n e l i b r a r y. w i l e y. c o m / d o i / 1 0 . 1 0 4 6 / j . 1 3 6 5 -
2672.1999.00836.x/full
281. http://journals.cambridge.org/download.php?file=%2FPN-
S%2FPNS62_01%2FS0029665103000260a.pdf&code=d-
5938108fa8a6497a467b20ce538f628
282. http://chriskresser.com/how-resistant-starch-will-help-to-make-
you-healthier-and-thinner/
283. http://www.tlustezycie.pl/2013/05/oporna-skobia.html
284. http://authoritynutrition.com/resistant-starch-101/

762
P raktyczny poradnik dla każdego

O kwasie masłowym, jelitach

285. Donohoe D.R., Garge N., Zhang X., Sun W., O’Connell T.M.,
Bunger M.K., Bultman S.J. The microbiome and butyrate regulate en-
ergy metabolism and autophagy in the mammalian colon.Cell Metab.
2011 May 4;13(5):517-26. doi: 10.1016/j.cmet.2011.02.018.http://
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21531334
286. http://wholehealthsource.blogspot.com/2009/12/butyric-acid-an-
cient-controller-of.html
287. http://www.westonaprice.org/health-topics/update-on-cod-liver-
oil-manufacture/

Białka

288. Dietary Reference Intakes for Energy, Carbohydrates, Fiber, Fat, Pro-
tein and Amino Acids (Macronutrients) 2002. Chapter 10: Protein
and Amino AcidsNational Academy of Sciences http://www.nap.
edu
289. Reeds P.J. Dispensable and Indispensable Amino Acids for Humans.
J.Nutr. 130: 1835S – 1840S, 2000
290. WHO, Diet, Nutrition and Prevention of Chronic Diseases, 2003.
http://www.who.int/hpr/NPH/docs/who_fao_expert_report.pdf
291. Siri-Tarino P.W., Sun Q., Hu F.B., Krauss R.M.Meta-analy-
sis of prospective cohort studies evaluating the association of satu-
rated fat with cardiovascular disease. Am J ClinNutr. 2010 Mar;
91(3):535-46. doi: 10.3945/ajcn.2009.27725. Epub 2010 Jan
13; http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20071648?itool=Ent
rezSystem2.PEntrez.Pubmed.Pubmed_ResultsPanel.Pubmed_
RVDocSum&ordinalpos=2%20Am%20J%20Clin%20Nutr
292. Siri-Tarino PW1, Sun Q., Hu F.B., Krauss R.M. Saturated fat,
carbohydrate, and cardiovascular disease.Am J ClinNutr. 2010
Mar;91(3):502-9. doi: 10.3945/ajcn.2008.26285. Epub 2010 Jan
20..

763
R ozszyfruj swoją krew

293. Dane francuskiego Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej.


294. Wyniki badania prowadzonego przez zespół pod kierunkiem Gi-
tanjali M. Singh ze Szkoły Zdrowia Publicznego na Harvardzie,
przedstawione 19 marca na dorocznym zjeździe American Hear-
tAssociation w Dallas (Texas).

Tłuszcze

295. http://pokazywarka.pl/margaryna/
296. http://www.noble-house.tk/html/pools/Broszura_Produk-
ty_Amanprana/Zalety_oleju_kokosowego_z_pierwszego_tlocze-
nia_oraz_oleju_palmowego.html
297. http://veganheath.info/unrefined-refined-coconut-oil –

Żołądek

298. http://draxe.com/what-causes-acid-reflux/
299. http://www.sygnaturazdrowia.pl/medycyna-naturalna/zakwasza-
nie-zoladka-know-how/

Morfologia

300. http://www.functionalmedicineuniversity.com/public/1020.cfm
301. http://wylecz.to/pl/badania/badania-laboratoryjne/badanie-p-lcr-
wskaznik-duzych-plytek-krwi.html
302. http://chriskresser.com/what-causes-elevated-ldl-particle-number/
303. http://www.ecopolitan.com/Blood-Interpretation
304. http://metabolichealing.com/secrets-of-blood-chemistry-analysis-
part-4-of-4-adrenal-balance/
305. http://www.genom.com.pl/badania.html

764
P raktyczny poradnik dla każdego

306. http://www.labtestsonline.pl/tests/index.html
307. http://www.medonet.pl/szukaj?q=WBC
308. https://hematoonkologia.pl/informacje-dla-chorych/materialy-
ogolne/id/15/
309. http://www.limfocyty.pl/neutrofile-co-to-takiego/
310. http://biohealthlab.com/wp-content/uploads/2015/08/BioHealth-
Test-Menu-6-2015.pdf
311. http://www.laborlexikon.de/Lexikon/Infoframe/b/Blutbild_klein.
htm#Leukozytose
312. http://perfecthealthdiet.com/2010/11/dangers-of-zero-carb-diets-
i-can-there-be-a-carbohydrate-deficiency/
313. https://quizlet.com/99720604/functional-lab-values-flash-cards/
314. http://www.drjsupplements.com/functional-lab-values/

Odporność

315. Jurkowski M., Bobek-Billewicz B.Wpływ deprywacji snu na odpor-


nośćorganizmu. Sen, 2002; 2: 95–98.
316. Lolo R. W zdrowym ciele zdrowy duch... czy też na odwrót – rzecz
o psychoneuroimmunologii.
317. Publikacje BioInfoArticles Zakładu Biofizyki Obliczenioweji Bio-
informatyki Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii Uni-
wersytetuJagiellońskiego 2011.(dostępne na: http://bioinfo.mol.
uj.edu.pl/articles/Lolo06; dostęp z dn. 14.11.2014.).
318. https://medycynaipasje.com.pl/a2296/Cz ynnosc-ukladu-
odpornosciowego-u-doroslych-----jak-ja-wzmacniac--.html

Warto przeczytać

319. Gołąb J., Jakóbisiak M., Lasek W., Immunologia. Wydawnictwo


Naukowe PWN, Warszawa 2008.

765
R ozszyfruj swoją krew

320. Pawelec G., Larbi A., Derhovanessian E. Senescence of the human im-
mune system. J Comp Pathol 2010; 142 Suppl 1: S39-44.
321. Ongrádi J., Stercz B., Kövesdi V., Vértes L. Immunosenescence and
vaccination of the elderly, I. Age-related immune impairment.ActaMi-
crobiolImmunol Hung 2009; 56(3): 199-210.
322. Shetty P. Nutrition, Immunity, and Infections. CABI Publishing,
Cambridge University Press, Cambridge 2010.
323. Biernat J., Krzysik M.[The influence of deficient and excessive dietary
energy supply on immune system functioning].Przegl. Lek, 2005; 62(8):
818-820.
324. Krzysik M., Biernat J., Grajeta H. Wpływ składników odżywczych
pożywienia na funkcjonowanie układu odpornościowego – część I. Im-
munomodulacyjne działanie kwasów tłuszczowych pożywienia w or-
ganizmie człowieka. [The Influence of Nutrients on Immune System
Functioning – Part I. Immunomodulatory Effects of Fatty Acids on the
Human Body]. AdvClinExpMed 2006; 15(6): 1055-1062.
325. Field C.J., Johnson I.R., Schley P.D. Nutrients and their role in host
resistance to infection.J LeukocBiol 2002; 71(1): 16-32.
326. Forsythe P., Bienenstock J. Immunomodulation by commensal and
probiotic bacteria. Immunol Invest 2010; 39(4-5): 429-448.
327. Górska S., Jarzab A., Gamian A., Bakterie probiotyczne w przewo-
dzie pokarmowym człowieka jako czynnik stymulujący układ odporno-
ściowy. �����������������������������������������������������������������
[Probiotic bacteria in the human gastrointestinal tract as a fac-
tor stimulating the immune system]. PostepyHigMedDosw 2009; 63:
653-667.
328. Dragoş D., Tănăsescu M.D., The effect of stress on the defense systems.
J Med Life 2010; 3(1): 10-18.
329. Zimecki M., Artym J. Wpływ stresu psychicznego na odpowiedź im-
munologiczną. [The effect of psychic stress on the immune response].
PostepyHig Med Dosw 2004; 58: 166-175.
330. Gleeson M. Immune function in sport and exercise. J ApplPhysiol
2007; 103(2): 693-699.

766
P raktyczny poradnik dla każdego

331. Irwin M. Effects of sleep and sleep loss on immunity and cytokines.Brain
BehavImmun 2002; 16(5): 503-512.
332. Jurkowski M.K., Bobek-Billewicz B.Wpływ deprywacji snu na od-
porność organizmu. Sen 2002; 2(3): 95-98.
333. h t t p : / / w w w . n o w i n y l e k a r s k i e . u m p . e d u . p l / u p l o -
ads/2013/3/222_3_82_2013.pdf
334. Górska S., Jarząb A., Gamian A. Bakterie probiotyczne w przewodzie
pokarmowym człowieka jako czynnik stymulujący układ odpornościowy.
PHMD, 2009; 63: 653-667.
335. Zagrodzki P. Selen a układ odpornościowy. PHMD, 2004; 58:140-
149.
336. Dymarska E., Grochowska A., Krauss H.Wpływ sposobu odżywiania
na układ odpornościowy. Immunomodulacyjne działanie kwasów tłusz-
czowych, witamin i składników mineralnych oraz przeciwutleniaczy.
Nowiny Lekarskie 2013; 82: 222-231.
337. http://pulsmed.com.pl/images/Witaminac/Wp%C5%82yw_wy-
branych_sk%C5%82adnikow_odzywczych_pozywienia.pdf

Cukrzyca

338. Małecki M., Klupa T. Rola Komórki beta trzustki w patogenezie cu-
krzycy typu 2. [Role of beta-cells in the pathogenesis of diabetes.] Katedra
I Klinika Chorób Metaboliznych, Collegium Medicum Uniwersy-
tetu Jagiellońskiego w Krakowie. Via Medica ISSN 1640-8497.
339. Krętowski A. Cukrzyca typu 1. Pod red. Otto-Buczkowska E. Co-
metis, Wrocław 2006.
340. King H.R., Aubert W. Herman Global Burden of Diabetes 1995-
2025, DiabetesCare 1998; 21, 1414-1431.
341. Wild S., DiabetesCare, 2004.
342. Polskie Wieloośrodkowe Badania nad Epidemiologią Cukrzycy
(PWBEC) 1998-2000 (ośrodek krakowski, lubelski, łódzki, popu-
lacja >35r.ż., OGTT wg WHO).

767
R ozszyfruj swoją krew

343. Badanie WET-Diab (2004) (1500 mieszkańców Wrocławia w wie-


ku 55-75 lat OGTT wg WHO).
344. Kahn C.R.Banting Lecture. Insulin action, diabetogenes, and the
cause of type II diabetes.Diabetes 1994, 43:1066-1084. https://
www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/?term=Kahn+C.R.+Diabete-
s+1994%2C+43%3A1066-1082.
345. Reaven G.M. Pathophysiology of insulin resistance in human dis-
ease. Physiol Rev 1995; 75(3):473-486.https://www.ncbi.nlm.nih.
gov/pubmed/?term=Reaven+G.M.+Physiol+Rev+1995%3B+75%
3A473-486.
346. UK Prospective Diabetes Study 6. Complications in newly diagnosed
type 2 diabetic patients and their association with different clinical and
biochemical risk factors. Diabetes Res 13(1): 1-11, 1990.
347. Harris M.I., Diabetes Care 1994.
348. Idris I., Donnelly R.Dipeptidyl peptidase-IV inhibitors: a ma-
jor new class of oral antidiabetic drug.Diabetes ObesMetab. 2007
Mar;9(2):153-65.
349. Gautier J.F.,Fetita S., Sobngwi E., Salaün-Martin C.Biological ac-
tions of the incretins GIP and GLP-1 and therapeutic perspectives in
patients with type 2 diabetes. Diabetes Metab, 2005 Jun;31(3 Pt
1):233-42.
350. Levy J.C., Diabetes, 2006.
351. Drucker D.J., Nauck M.A. The incretin system: glucagon-like pepti-
de-1 receptor agonists and dipeptidyl peptidase-4 inhibitors in type 2
diabetes.Lancet. 2006 Nov 11;368(9548):1696-705.

Statyny

352. Gąsier M., Czekaj A., Przybylska K., Janecka A., Siedlecki Ł. Plejo-
tropowe działania statyn. Choroby Serca i Naczyń 2008, 5(3), 141-
145.
353. Szopiński J. Żywienie kliniczne cz. 1. Podstawy leczenia żywienio-
wego. Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy.

768
P raktyczny poradnik dla każdego

354. Piśmiennictwo.
355. Ergas D., Eilat E., Mendlovic S., Sthoeger Z.M. n-3 fatty ac-
ids and the immune system in autoimmunity. Isr Med Assoc J. 2002
Jan;4(1):34-8.
356. Mora J.R., Iwata M., von Andrian U.H. Vitamin effects on the im-
mune system: vitamins A and D take centre stage. Nat Rev Immunol.
2008 Sep;8(9):685-98. doi: 10.1038/nri2378.
357. Maggini S., Wintergerst E.S., Beveridge S., Hornig D.H. Selected
vitamins and trace elements support immune function by strengthen-
ing epithelial barriers and cellular and humoral immune responses.Br J
Nutr. 2007 Oct;98 Suppl 1:S29-35.
358. Sanchez A., Reeser J.L., Lau H.S., Yahiku P.Y., Willard R.E.,
McMillan P.J., Cho S.Y., Magie A.R., Register U.D.Role of sug-
ars in human neutrophilic phagocytosis. Am J ClinNutr. 1973
Nov;26(11):1180-4.

769
O autorkach

Paulina Ihnatowicz

Współzałożycielka poradni MedFood. Obecnie


dietetyk i właściciel SanDiet.
Obecnie studiuje online na uczelni amerykańskiej
Functional Medicine University oraz robi dok-
torat z zakresu żywienia.
Obecnie jest szkoleniowcem licznych firm, ale
w SanDiet prowadzi wiele własnych, autorskich
szkoleń i webinariów. Pisze artykuły dla polskich
czasopism branżowych. Występuje na licznych
wydarzeniach i konferencjach dietetycznych.
Współpracowała z wieloma stowarzyszeniami, biorąc udział w licznych
akcjach promujących zdrowy styl życia. Sama była prezesem Stowar-
zyszenia Propagatorów Zdrowia „Medella”, nabierając doświadczenia
dietetycznego np. w warsztatach żywieniowych dla dzieci przedszkol-
nych.
Na bieżąco bierze udział w szkoleniach, stale rozszerzając swoją wiedzę.

771
Emilia Ptak
Dietetyk ze specjalnością dietetyki klinicznej
oraz sportowej. Ukończyła studia licencjackie
i magisterskie na kierunku Dietetyka w Col-
legium Medicum UMK w Bydgoszczy.
Współzałożycielka poradni MedFood. Obec-
nie dietetyk i właściciel SanDiet.
Obecnie jest szkoleniowcem licznych firm,
ale w SanDiet prowadzi wiele własnych, au-
torskich szkoleń i webinariów. Pisze artyku-
ły dla polskich czasopism branżowych. Wy-
stępuje na licznych wydarzeniach i konferen-
cjach dietetycznych.
Współpracowała z wieloma stowarzyszeniami, biorąc udział w licznych
akcjach promujących zdrowy styl życia.
Na bieżąco bierze udział w szkoleniach, stale rozszerzając swoją wiedzę.

772
Współpraca z nami

Poradnia SanDiet, której założycielkami są Paulina i Emilia, wygła-


sza pogadanki dla różnych grup – liczących 10–1000 osób – na rozmaite
tematy poruszone w książce. Autorki prowadzą też wykłady na konfe-
rencjach i udzielają prywatnych konsultacji ludziom szukającym nauko-
wych zasobów lub ogólnej wiedzy.

Więcej informacji znajdziecie na stronie


www.sandiet.pl oraz www.twojakrew.com
Przyłączcie się

do dyskusji facebookowej grupy

SanDiet

Dodatkowo zachęcamy do odwiedzenia:

1. https://www.facebook.com/SanDietpl/ – profil naszej firmy


2. Grupa Sandiet #grupa ze zdrowym podejściem na Face-
booku – wpadnij, pomożemy Ci w odczytaniu badań krwi
3. poradnia@sandiet.pl – e-mail Poradni
4. ksiazka@twojakrew.pl – e-mail książki
5. www.sandiet.pl – blog oraz sklep internetowy
6. www.twojakrew.com – sklep z książką

Oraz do uczestnictwa w naszych szkoleniach.

You might also like