Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno!
W chłopięcym już to stwierdzisz wieku,
Że świat wciąż robi Ci na przekór. Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno!
W chłopięcym już to stwierdzisz wieku,
Że świat wciąż robi Ci na przekór. Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno! W chłopięcym już to stwierdzisz wieku, Że świat wciąż robi Ci na przekór. Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno!
W chłopięcym już to stwierdzisz wieku,
Że świat wciąż robi Ci na przekór. Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno!
W chłopięcym już to stwierdzisz wieku,
Że świat wciąż robi Ci na przekór. Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno! W chłopięcym już to stwierdzisz wieku, Że świat wciąż robi Ci na przekór. Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno!
W chłopięcym już to stwierdzisz wieku,
Że świat wciąż robi Ci na przekór. Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno!
W chłopięcym już to stwierdzisz wieku,
Że świat wciąż robi Ci na przekór. Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno! W chłopięcym już to stwierdzisz wieku, Że świat wciąż robi Ci na przekór. Na drodze życia już od razu Znaki zakazu: Nie wolno piłką rzucać w okno! Nie wolno kąpać się bo mokro! Nie wolno kłamać w życie wiośnie! Nie wolno kląć, aż się dorośnie! Gdy w wiek męski zdołasz zmienić Tę młodość szkolną i mozolną, Wolno Ci się będzie ożenić I znów Ci nic nie będzie wolno!