Dalcrozea Jako Kompozytor

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 6

Dalcrozea jako kompozytor, pedagog,

teoretyk, pisarz

Żeby pisać o Dalcroze jako wybitnym muzyku, ale też pedagogu, należy chodź trochę
znać jego życiorys, dlatego pokrótce go umówię, abyśmy jeszcze lepiej mogli poznać go jako
kompozytora.

Emil Henryk Jaques, bo tak brzmiało jego pierwotne imię, urodził się 1865 roku w
Wiedniu a mieszkał w Szwajcarii, gdzie dorastał. Łatwo zauważyć, że żył on na przełomie
epoki romantyzmu i pozytywizmu. Swoje zainteresowanie muzyki wyniósł z domu, a rozwijał
się na studiach w Paryżu, Genewie oraz Wiedniu. Jak możemy zauważyć po tytule pracy, jego
zainteresowanie rozwinęło się do pasji oraz w znacznym stopniu przyczyniło się do rozwoju
nie tylko muzyki ale przede wszystkim pedagogiki. Dalcroze znany obecnie jest przede
wszystkim jako wybitny prekursor rytmiki, co będzie wielokrotnie powielane w tej pracy.

Im większy jest wzrost technologii tym mniej się poruszamy w przestrzeni. Dawniej
ludzie musieli wszędzie chodzić o własnych siłach a w czasach obecnych nie musimy wstać z
kanapy żeby zrobić zakupy. Przez siedzący tryb życia u niemowląt, dzieci w żłobkach czy
przedszkolach zanikają naturalne warunki rozwoju, jakie dawniej dawało dzieciom życie w
domu. Stąd ówcześnie widzimy duże zainteresowanie ruchem ludzkiego ciała. Dalcroze
zauważył, że dzieci teraz nie nabierają takiego doświadczenia, jak dzieci starszych pokoleń.
Nawet przesadna ochrona dzieci nie jest dla nich dobra. W momencie, kiedy dziecko nie
popełni błędu, strąci przedmiotu czy ściągnie ze stołu obrus, nie wytworzy się w nim instynkt
samoobronny. Szybka reakcja, ciekawość, czy po prostu pasja odkrywcza. Od najmłodszych
lat dzieci w przedszkolu dostają gotową zabawę, polecenie jak prawidłowo usiąść czy jak
ustawić się w parę. Na pierwszy rzut oka nie ma w tym nic złego, chcemy aby było im jak
najlepiej, jednak zagłębiając się robimy w ten sposób z dzieci małe, a z czasem dorosłe,
automaty. Dopiero w dorosłym życiu uświadamiają sobie, że nie mają panowania nad
własnym ciałem, nie potrafią tańczyć, wyrażać emocji gestem.

Mimo ujemnych skutków rozwoju technologicznego, a co za tym idzie,


cywilizacyjnego, pojawiają się osoby, które szukają nowych rozwiązań. Takim badaczem
ludzkiego ciała był tytułowy Dalcroze. Na przełomie XIX i XX wieku odkryto nowe
rozwiązania. Było to „udzielenie głosu” ciału, które „ma coś do powiedzenia”. Zaczęto więc
uprawiać taniec klasyczny, nowoczesny, ćwiczyć jogę, ekspresję ruchu. Powyżej wymienione
odkrycie umożliwiło rozwój pedagogiki teoretycznej oraz praktyczno wychowawczej.
Punktem głównym stało się dziecko i jego swoista natura. Przeprowadzone badania
uświadomiły żyjącym wówczas pedagogom, lekarzom czy wychowawcom, iż dziecko
posiada swoistą wrażliwość, ma swoje potrzeby, zainteresowania, które najpełniej wyrażają w
zabawie oraz własnej twórczej kreatywności. Co było sprzeczne z działaniem ówczesnych
szkół, dlatego też zaczęto zakładać tzw. szkoły eksperymentalne, w których realizowano
wcześniej wspomniane tendencje. Tak powstał Ruch Nowego Wychowania, który
nawiązywał do dawnych filozofii – indywidualizm dziecka i swoboda w wychowaniu. Jan
Jakub Rousseau oraz Henryk Pestalozzi byli na czele ówczesnych myślicieli. „ Ideał
swobodnego wychowania” – Rousseau oraz „ powiązanie swobodnego rozwoju jednostki z
życiem” 1– Lew Tołstoj – cytaty były głównymi hasłami nurtu. Szczególne znaczenie mieli
współcześni filozofowie, pedagodzy i wychowawcy ; Henri Bergson, John Dewey, Alfred
Binet, Ovid Decroly, Adolphe Ferriere, Maria Montessori, Stanley Hall i inni. Założenia
ruchu Nowego Wychowania podkreślały aktywność i swobodę artystyczną dziecka, jego
spontaniczną potrzebę malowania, śpiewu oraz ruchu. Połączenie muzyki z tańcem
praktykował oraz kształcił metody nauczania właśnie Emil Jaques-Dalcroze. Był pionierem
rytmiki, która łączyła ciało, duszę, umysł i emocję. Z jego metod dydaktycznych korzystamy
po dziś dzień.

Całe to zainteresowanie ruchem ludzkiego ciała było swoistym renesansem filozofii i


kultury greckiej. Przełom XIX i XX wieku to reformy przeprowadzone przez Pierre de
Coubertina, Isadora Duncana oraz Emila Jaques-Dalcroza, właśnie na podstawie idei z
czasów hellenizmu. Dlatego według wielu uczonych Dalcroze nazywany był prawdziwym
spadkobiercą powyżej wspomnianego hellenizmu. Wyróżnić można trzy aspekty łączące
przemyślenia oraz działania Dalcroez’a z ideami Greków;

1. Idea działania w zespole


2. Troska o cel naczelny
3. Gest, ruch jako środek przekazu2

1
M. Brzozowska-Kuczkiewicz , Emil Jaques-Dalcroze i jego Rytmika, Wydawnictwa Szkolne i Przedszkolne,
Warszawa 1991, 20s.
2
M. Brzozowska-Kuczkiewicz , Emil Jaques-Dalcroze i jego Rytmika, Wydawnictwa Szkolne i Przedszkolne,
Warszawa 1991, 22s.
Dalcroze znał bardzo dobrze teksty Platona, na których również opierał swoje późniejsze
metody wychowawcze. Można w nich wyczytać o spostrzeżeniach Platona „ Inne stworzenia
nie spostrzegają, czy ruchy mają czy nie mają w sobie tego ładu, który nazywany jest rytmem
i harmonią. Nam zaś (…) bogowie dali zdolność spostrzegania rytmu i harmonii i cieszenia
się nim.”3

Pitagoras natomiast twierdził, że istnieje pokrewieństwo między ruchami, dźwiękami i


uczuciami. Według niego „rytmy należą do przyrody i są człowiekowi przyrodzone, są
podobiznami psychiki, znakami i wyrazami charakteru ludzkiego”.

Na podstawie powyższych myśli Greckich filozofów słowa Dalcroze’a „ Wychowanie


przez rytm i dla rytmu może stanowić ułatwienie harmonijnego i bogatego życia” pokazują, iż
Dalcroze był godnym spadkobiercą idei starożytnych.

„Twórczyni ładu (mowa tu o muzyce) jest tym samym, bardziej niż inne sztuki, zdolna
uzewnętrzniać rozliczne odcienie naszych uczuć. Każdy człowiek powinien mieć muzykę w
sobie, a rozumieć ją w znaczeniu takim, w jakim była ujmowana przez Greków, to znaczy:
jako połączenie naszych władz umysłowych i psychicznych, zmienną symfonię
spontanicznych uczuć tworzonych, urabianych, wreszcie stylizowanych przez wyobraźnię,
porządkowanych przez rytm, harmonizowanych przez świadomość. Taka muzyka urabia
osobowość człowieka. Uważam, że wychowanie mające na celu ustalenie wewnętrznych
związków między świadomością i nieświadomością, pobudzenie, a potem porządkowanie
naszych doznań i naszych uczuć, musi rozwinąć naszą osobowość”. Jest to cytat przytoczony
z przedmowy do II tomu Rytmiki ; „ E. Jaques-Dalcroze o swojej metodzie”, który tworzy
kwintesencje jego podejścia do muzyki min. w znaczeniu pedagogicznym.

Jako ostatni przykład, że Dalcroze korzystał z nauk Greckich jest jego zestaw dwudziestu
tzw. gestów, których wzory czerpał z rzeźb attyckich. Stosował je wielokrotnie w swoich
metodach rytmicznych.

Kolejnym, z licznych talentów Emila Jaques’a-Dalcroze’a , była kompozycja. Dawał w


ten sposób upust swojej duszy, swoim emocją. Swoją muzykę pisał codziennie, znowu w
myśl starożytnej zasady, „nulla dies sine linea”. Dalcroze był bardzo twórczy w swych
pracach, pełen nowych pomysłów i kompozycji. Często jego myśl nie nadążała za piórem.

3
M. Brzozowska-Kuczkiewicz , Emil Jaques-Dalcroze i jego Rytmika, Wydawnictwa Szkolne i Przedszkolne,
Warszawa 1991, 20s.
Prócz tego kompozytor był także świetnym pianistą-improwizatorem, co również można było
usłyszeć podczas jego licznych wystąpień na żywo. Dla Dalcroze’a ogromną inspiracją byli
kompozytorzy nowatorscy min. Debussy, Strawiński, Franck czy wiedeńscy dodekafoniści.

Styl kompozytorski Dalcroze’a można określić jako „otwarty”, ponieważ mieszczą się w
nim zarówno dawne style muzyczne, jak i kierunki muzyki XX wieku. Emil Jaques-Dalcroze
za życia napisał ;

- około 40 utworów scenicznych

- około 90 utworów orkiestrowych

- około 90 utworów kameralnych

- około 160 utworów fortepianowych

- setki utworów wokalnych wraz z pieśniami4

Wynik ten jest niezwykle imponujący patrząc na to, jak licznymi pasjami zajmuje się
kompozytor, bo przecież prócz tego był również pedagogiem, teoretykiem czy pisarzem.
Szczególną sławą cieszyły się piosenki Dalcroze’a, których motywem przewodnim było życie
na wsi, legendy czy opowiadania dziecięce.

Mówiąc o Emilu Jaquesie-Dalcrozie, mówimy również, o człowieku teatru. Za dziecka


Dalcroze grał w licznych przedstawieniach, ponad to studiował sztukę aktorską czy
komponował muzykę sceniczną. Wzbudzało w nim to jeszcze większą ciekawość i tym
samym zainteresowanie połączeniem muzyki z ruchem.

Kompozytor zawiązał wiele przyjaźni, min. z Adolfem Appią, z którym to pracował


nad wystawieniem „Orfeusza” Glucka w roku 1913 w Hellerau. Dzięki temu wydarzeniu,
wielu znawców muzyki, takich jak, Wacław Niżyński czy Bernard Shaw, chwalili metodykę
rytmiczną Dalcoroze’a, która znacząca przyczyniła się do rozwoju aktora, tancerza czy
ogólnie teatru dramaturgicznego, muzycznego. W ten sposób zaczęto wprowadzać rytmikę do
teatrów oraz szkół dramaturgicznych. Sam Dalroze o swoim sposobie mówi tak ; „ Ja,
pomiędzy 1910 a 1916 rokiem, a Appia już dwadzieścia lat wcześniej, staraliśmy się tak
wykształcić aktora, by jego giętkość, sprawność fizyczna i psychiczna pozwoliły mu

4
M. Brzozowska-Kuczkiewicz , Emil Jaques-Dalcroze i jego Rytmika, Wydawnictwa Szkolne i Przedszkolne,
Warszawa 1991, 24s.
przystosować się do wszystkich intencji rytmicznych i myślowych autora, aby był zdolny
„odegrać muzykę jego utworu”.5

Dla Dalcroeza ruch ciała sam w sobie nie ma żadnej ekspresji, dopiero
skoordynowanie go z harmonią statyczności i dynamiki, powiązaniem gestów, powoduje tzw.
konsonanse i dysonanse. Znane nam z teorii muzyki, są zauważalne również w ruchu. Zanim
nasze ciało zostanie jakkolwiek oddane w ręce sztuki, pierw, my sami musimy sobie
uświadomić jego mechanizm.

W wieku dwudziestu lat kompozytor został posadzony na stanowisku profesora


harmonii teoretycznej w Konserwatorium Genewskim. Pracował tam jako pedagog, zagłębiał
swoją teoretyczną, praktyczną oraz zbierał doświadczenie. Dalcroze o swojej metodzie mówił
tak ; „Od samego początku moich wykładów harmonii w Konserwatorium Genewskim
zauważyłem, że dla 9/10 uczniów harmonia nie była niczym innym, jak kwestią matematyki,
że nie słyszeli akordów, które pisali, z czego wynikało nieuchronnie, że nie byli w stanie
odczuć w pełni wzruszeń muzycznych. Wzruszenia muzyczne nie są w rzeczywistości
wyłącznie kategorii intelektualnej. Oddziałują one na zmysły, wprawiają w wibracje cały
organizm. Jeżeli nie jest on zdolny do pełnej reakcji, mózg nasz rejestruje wrażenia
niekompletne. Powiedziałem więc sobie – zastanawiając się w tej chwili tylko nad zdolnością
wyobrażeń muzycznych – że należy kształcić słuch moich uczniów i zbliżyć ich praktycznie
do sztuki, zanim zacznie się im wpajać teorię”. 6

Wśród swoich uczniów zauważał brak wyobraźni muzycznej, dźwiękowej, co było w


efekcie końcowym powodem, dla którego tak trudno było im czytać nuty głosem. W ten
sposób Dalcroze zreformował nauczanie muzyki, którą oparł na solfeżu. Za jego pomocą
starał się wzbudzić wśród uczniów świadome słyszenie muzyki, zauważanie wzajemnych
stosunków między dźwiękami.

Za te zasługi Emil Jaques-Dalcroze w świecie muzyki znany i ceniony jest po dziś


dzień. Jego metodą są uczone dzieci w przedszkolach, podstawówkach a nawet na studiach
muzycznych. Niewątpliwie był on wybitnym kompozytorem, pedagogiem, teoretykiem oraz
pisarzem.

5
M. Brzozowska-Kuczkiewicz , Emil Jaques-Dalcroze i jego Rytmika, Wydawnictwa Szkolne i Przedszkolne,
Warszawa 1991, 26s.
6
M. Brzozowska-Kuczkiewicz , Emil Jaques-Dalcroze i jego Rytmika, Wydawnictwa Szkolne i Przedszkolne,
Warszawa 1991, 27s.
Bibliografia
Marzena Brzozowska-Kuczkiewicz , Emil Jaques-Dalcroze i jego Rytmika, Wydawnictwa Szkolne i
Przedszkolne, Warszawa 1991

You might also like