Zbrodnia I Kara - Bohaterowie I Zapiski

You might also like

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 5

Zbrodnia i Kara

Bohaterowie i zapiski

Sankt Petersburg, lipiec 1865

Rodion Romanowicz Raskolnikow - ok 25 letni idealista, nihilista i ateista były student,


wspaniałomyślny, smutny, dumny, podejrzliwy, poważny, mieszka w domu Szyła, bardzo
biedny, przystojny, planuje zabójstwo, nie ufa Łużynowi, myśli że Dunia chce poświęcić się
dla niego, ma dobre serce, daje trochę kopiejek Marmieładowym i na pomoc pijanej
dziewczynie, miał sen o zabitej przez Mikołaja kobyle, czuję że nie da rady zabić staruszki z
majątkiem, lichwiarki Aliny. Jednak na placu Siennym zasłyszał rozmowę, z której wynikało,
że Alina zostanie sama w domu o 7 rano następnego dnia. Nie zdążył jeszcze do końca
zaplanować zbrodni, ale i tak się na nią zdecydował. Topór ukradł u stróża i zaczepił go na
pętli w płaszczu. Alinie pokazał “srebrną papierośnicę” jako pretekst do spotkania. Kiedy się
odwróciła uderzył w jej głowę toporem. W skrzyni odnalazł on złote kosztowności, jednak był
zbyt wolny i wróciła Elżbieta, która także zabił toporem. Kiedy przyszedł Koch i student
Piestrajkow do mieszkania lichwiarki, udało mu się z niego wyślizgnąć, jednak zawołali oni
stróża budynku. Topór oddał na miejsce, zemdlał. Kiedy się obudził zaczął czyścić ubranie z
krwi. Dostał ataku febry i nie dał rady wszystkiego schować w otworze ściennym. Obudzili go
Anastazja i stróż, którzy przynieśli awizację z policji z cyrkułu w sprawie jego długów wobec
gospodyni. Idzie na komisariat, podpisuje zobowiązanie. Policjanci rozmawiali o sprawie
zabójstwa Aliny i wtedy Raskolnikow zemdlał. Powiedział im, że jest chory i puścili go wolno.
Zaczął mieć obsesję na punkcie możliwości odnalezienia go, pogorszyło się jego zdrowie
psychiczne i fizyczne. Kosztowności zdobyte podczas rozboju schował pod głazem. Miał sen
o tym, że Porucznik dotkliwie pobił gospodynię. Zachorował na gorączkę, podczas której
opiekował się nim Razumichin, Nastia i Zosimow. Przychodzi wtedy do niego Piotr Łużyn, z
którym się pokłócił. Zosimow i Razumichin rozmawiają o morderstwie i spostrzegają
zainteresowanie Raskolnikowa tą sprawą. Idzie do baru, gdzie czyta gazety o zabójstwie i
spotyka Zamietowa, któremu robi aluzje, prawie przyznaje się do morderstwa, ale Zamietow
mu nie wierzy. Odrzuca pomoc Razumichina. Idzie na miejsce zbrodni, jednak zastaje tam
robotników, prosi, żeby zabrali go do cyrkułu, ale stróż nie chce tracić czasu. Na ulicy widzi
stratowanego przez konie pijaka - poznał w nim Marmieładowa. Pomógł przenieść go do
jego domu, a na pochówek dla 20 rubli. Razumichin odprowadza go do domu i wyjawia, że
Zosimow myśli, że Raskolnikow jest szalony. W jego pokoju czekała na niego matka i
siostra, Rodion zemdlał jak je zobaczył. Chciał ożenić się z córką swej gospodyni, jednak
zmarła ona. Po przebudzeniu się przeprosił wszystkich za swoje zachowanie, ale stawia
Duni ultimatum - albo on albo Łużyn. Siostra zaprasza go na spotkanie z Łużynem, mimo że
ten prosił by nie bylo tam Rodiona. Przed wszystkimi wydarzeniami napisał ustęp o tytule
“Zbrodniarz”- mówiący o duszy przestępcy w czasie zbrodni oraz o podziale ludzi na
zwyczajnych i nadzwyczajnych. Udało mu się dobrze manipulować rozmowę z Porfirjuszem i
Zamietowem. Wracając do domu spotkał człowieka, który pytał się o niego stróża. Nędzarz
powiedział mu, że jest zabójcą. Sen o biciu śmiejącej się baby toporem. Przyszedł do niego
Arkadiusz Swidrygajłow, który prosi o widzenie się z Dunią i proponuje zapłacenie jej 10 tys
rubli, by zerwała z Piotrem. Postanawia zdystansować się od rodziny, mówi, że odchodzi na
zawsze, idzie do Soni, której wymawia jej występki i złą sytuację rodzinną. Mówi, że wybrał
ją, gdyż oboje są występni i powie jej kto zabił Elżbietę. Poszedł do Porfijusza, niby żeby
zanieść notatkę o zastawionym zegarku, tam Porfiry prawie oskarża go o zabójstwo, a
Rodion dostaje ataku gniewu. jednak okazuje się że Rodion prawie wszystkie fakty w
malignie wyjawił Porfiremu lub innym i stąd wiedział on o pytaniu o krew w mieszkaniu.
Porfiry mówi, że wg Rodion jest niewinny, lecz szalony, być może pośrednio zamieszany w
morderstwo. Michał przyznał się do morderstwa, a mieszczanin, który oskarżał Rodiona
przeprosił go . Idzie na stypę do Katarzyny, a tam Łużyn oskarża Sonię o kradzież -
najpewniej po to, aby poróżnić Rodiona z rodziną i znowu starać się o rękę Duni. Rodion
przyznaje się Soni do popełnionej zbrodni i mówi o jej motywach - chciał dokończyć studia,
rozpocząć karierę, dopomóc rodzinie. Uważał, że jemu lepszemu człowiekowi od Alony
bardziej należały się jej pieniądze. Jednak tak naprawdę chciał tylko zobaczyć czy uda mu
się “przestąpić”, czy jest człowiekiem nadzwyczajnym. Wyznaje Zosi, że chciał dowiedzieć
się czy też jest wszą czy kimś więcej. Odseparował się on od matki i siostry. Razumichin
donosi mu, że jeden z malarzy przyznał się do zabójstwa Alony. Następnie przychodzi
Porfiry, który oskarża Rodiona o zabójstwo, ten jednak nie przyznaje się. W karczmie spotkał
Swidrygajłowa, którego podejrzewa o złe zamiary względem Duni. Udał się do matki, której
oznajmił, że ją kocha i wyjeżdża. Wrócił do domu, gdzie czekała na niego Dunia. Przyznaje,
że myślał o samobójstwie, jednak był na to zbyt ambitny. Postanowił wydać się policji,
jednak nie uważa swojego czynu za zbrodnię, nie żałuje. Jest zły na siebie, że popełnił błąd,
nie udała mu się zbrodnia idealna, nie jest nadzwyczajnym człowiekiem. Oznajmił Soni, że
idzie się przyznać i wziął od niej krzyż. Poszedł na rozdroże i ucałował tam ziemię wśród
szyderczego tłumu. Wszystkiemu przyglądała się Sonia. Idzie do cyrkułu i przyznaje się do
zabójstwa. Dostał tylko 8 lat katorgi, gdyż przyznał się do winy, okazał skruchę, i były
okoliczności łagodzące (chorobliwy stan podczas zabójstw, uratowanie ludzi w pożarze,
opieka nad suchotnikiem i jego ojcem). Sonia pojechała z nim na katorgę. Był tam
nieszczęśliwy, ale pracował sumiennie i nie narzekał. Ciężko zachorował, dalej nie żałował
swego czynu. Inni więźniowie szydzili z niego, jeden nawet próbował go zabić. Mówili, że
jest bezbożnikiem. Kiedy Sonia zachorowała tęsknił za nią i zrozumiał, że ją kocha. Gdy w
końcu się spotkali, rzucił się do jej kolan i zapłakał. Wtedy odmienił się, odżył. Wziął do ręki
Ewangelię (zmartwychwstał jak Łazarz we fragmencie czytanym my niegdyś przez Sonię)
Dzięki miłości zrozumiał swoje winy i chciał odkupić wyrządzone cierpienie. Stopniowo
zmieniał się w innego człowieka, przejmował przekonania i dążenia Soni. Więcej Fiodor nam
nie ukazuje. Pozostało 7 lat katorgi i całe życie po niej.

Alona - stara lichwiarka, którą planuje zabić Raskolnikow, okrutna dla swojej przyrodniej
siostry Elżbiety, bardzo bogata, nieustępliwa w interesach, po pierwszej wizycie
Raskolnikowa, który zastawił u niej kolczyk, usłyszał on w lokalu studentów grających w
bilard i mówiących o niej. Jeden przyznał, że zrabował i zabiłby ją bez wyrzutów sumienia,
co zapamiętał Rodion. Kiedy została sama, Rodion zabił ją siekierą

Elżbieta - młodsza siostra Aliny, wykorzystywana przez swoją siostrę, prawie idiotka,
handlarka, zgodna i miła, co chwila w ciąży. Wróciła do domu i odnalazła ciało siostry, po
czym została zamordowana przez Raskolnikowa

Siemion Marmieładow - pijak, urzędnik, żonaty wdowiec, ma córkę Zosię, popadł w pijacki
cug i w szynku spotkał Raskolnikowa, mieszkał w mieszkaniu Amalji Lippewechsel, w domu
Kozela. Pijany został stratowany przez konie, umarł na ramionach Zosi, nie dostając
przebaczenia od Katarzyny
Amalia Lippewechsel - właścicielka mieszkania, w którym żyją Katarzyna, Lebiezniatnikow i
Łużyn

Sonia-18-letnia córka Marmieładowa, prostytutka, pomaga rodzinie, mieszka u


Kapernaumowa, jej ojciec umiera na jej rękach, sierota, pomaga macosze Katarzynie.
Dziękuje Rodionowi, który później przychodzi do jej pokoju i uwydatnia jej sytuację.
Pobożna, myślała o samobójstwie, ale ze względu na dzieci i Boga nie robi tego. Rodion
każe jej przeczytać fr, o Łazarzu. Rodion powiedział, że przyszedł po nią i że wyjawi jej kto
zabił Elżbietę. Piotr dał jej 10 rubli, ale później oskarżył o kradzież 100 na stypie. Kiedy
Katarzyna ją przeszukiwała 100 rubli rzeczywiście wypadło z kieszeni Soni, w jej obronie
staje Lebiezniatnikow i Raskolnikow. Rodion przyznaje się jej do zabójstwa Lizawiety i Alony.
Dziewczyna jednak nie opuszcza go i jest gotowa mu przebaczyć i naprowadzić na dobrą
drogę. Mówi, że powinien pójść na rozstaje dróg, ucałować ziemię i przyznać się tam, że
jest zabójcą. Jest gotowa pójść z nim na katorgę. Umiera jej macocha, a Swidrygajłow daje
pieniądze na utrzymanie dzieci w sierocińcu oraz dodatkowe dla Soni. Przekonała Rodiona,
by przyznał się na policji i pojechała z nim na katorgę. Zarabiała tym szyciem i odwiedzała
Rodiona. Bardzo lubiana przez więźniów, uważana za prawie świętą, pomagała im. Gdy
Rodion rzucił się do jej kolan po jej chorobie, zrozumiała, że kocha ją. Zostało im jeszcze 7
lat katorgi, ale Sonia była szczęśliwa. Jej miłość spowodowała zmartwychwstanie duchowe
Rodiona.

Katarzyna - wdowa pułkownika, żona Marmieładowa, z dobrego domu, ma trójkę


dzieci(Pola, Lida i Kolia), chora na suchoty, ok. 30 letnia, nienawidzi Marmieładowa, ale i
kocha jednocześnie. Urządza dla niego stypę, na którą zaprasza Rodiona. Jednak
większośc gości na nią nie przychodzi, w tym Łużyn i Liebiezniatnikow. Oszalała, żebrała i
śpiewała na ulicy z dziećmi. Umiera w mieszkaniu Soni, a na jej pogrzeb przekazuje
pieniądze Świdrygajłow

Anastazja - służącą gospodyni Raskolnikowa, dobra dziewczyna, miła dla Rodiona,


opiekowała się nim w chorobie

Atanazy Wachruszyn - kupiec

Stróż - Raskolnikow ukradł mu topór, jednak on się nie zorientował. Przynosi Rodionowi
awizację z policji

Dunia (Awdotia Raskolnikowa) - siostra Raskolnikowa, pomagała mu pieniężnie,


poświęcając się. Arkadiusz był w niej zakochany a Marfa Swidrygajłowa, u której pracowała
rozniosła o niej plotki, ale przebaczyła i cofnęła oskarżenia, zaręczona z Piotrem Łużynem,
jednak Rodion każe jej zerwać zaręczyny. Bardzo ładna, pewna siebie, silny charakter.
Spodobała sie Razumichinowi i Zosimowi. Na spotkanie z Piotrem zaprasza Rodiona i
Razumichina, by dowiedzieć się czy jest to godziwy kandydat na mężą. Okazał się okropny i
zerwała ona zaręczyny. Dostaje list od Arkadiusza i spotyka się z nim, on mówi, że wie o
zbrodni Rodiona, może pomóc mu, jeśli Dunia odda mu się. Wyjmuje ona wtedy rewolwer i
strzeliła, jednak kula tylko zahaczyła skroń Swidrygajłowa, powiedziała, że nie kocha go i
oddał jej klucz. Udała się do mieszkania brata, wiedząc o jego morderstwie. Nie rozumie
przyczyn zbrodni, ale bardzo go kocha. Wzięła ślub z Razumichinem
pani Praskowja Zarnicynowa - gospodyni Rodiona

Marfa Swidrygajłowa - myślała, że jej mąż romansuje z Dunią, więc oczerniła ją, jednak jej
niewinność wyszła na jaw i Marta ją przeprosiła, pobita na śmierć przez męża. W
testamencie przepisała 2 tys rubli na Dunie

Pulcheria Raskolnikowa - matka Raskolnikowa, pomaga mu pieniężnie, kochająca matka,


pobożna, naiwna. ok 45 lat, ale piękna, szlachetna kobieta. Nieśmiała i skłonna do
poświęceń. Zachorowała na nerwową chorobę, nic nie wiedziała o losie Rodiona, wymyśliła
własną historię o jego odjeździe. Zmarła w malignie i najpewniej przypuszczała okropny los
syna.

Piotr Łużyn - krewny Marfy, adwokat, dość bogaty, jedzie do Petersburga, oświadczył się
Duni, stwarza dobre pozory a Dunia i Pulcheria chcą wierzyć w jego dobro, ale jest
niegodziwym człowiekiem. Odwiedza Raskolnikowa podczas jego choroby, zastaje tam tez
Razumichina i Zosimowa. Egoista, dba tylko o sprawy materialne. Ma nieprzychylne zdanie
o Rodionie. Duni i Pulcherii wynajął bardzo nieprzyzwoite i tanie pokoje. Na ich spotkanie nie
pozwolił przyjść Rodionowi, z którym bardzo się pokłócił oraz oskarżył o spotykanie się z
prostytutką. Oczernia Swidrygajłowa przed Dunią, uważa że Dunia zerwała zaręczyny na
polecenie Rodiona. Pyszny i dumny, chciał znaleźć żonę, którą mógłby rządzić. Chce
zemścic się na Rodionie. Podarował 10 rubli Soni, a później oskarżył ją o kradzież 100, a
ktoś podrzucił jej do kieszeni a wypadło kiedy Katarzyna próbowała udowodnić niewinność
Soni, jednak Lebieziatnikow dementuje jego kłamstwa

Dymitr Prokoficz Razumichin - kolega Rodiona z czasów studenckich, lubiany, wesoły, dobry,
biedny ale zaradny, mieszkał na Wasilewskiej wyspie, pomaga Raskolnikowi w chorobie,
kupił mu nowe ubrania (wprawdzie za pieniądze matki Rodiona). Opowiada Zosimowi o
sprawie Aliny, zaaferowany brakiem sprawiedliwości. Mieszka na Poczynkowej. Nie daje
wiery podejrzeniom na temat Rodiona. Kobieciarz, pomógł paniom Raskolnikowym i
spodobała mu się Dunia. Ufa Rodionowi, nie podejrzewa go w zbrodni. Chce założyć spółkę
z Dunią - wydawnictwo. Staje się dla pań synem i bratem po odejściu Rodiona. Myśli, że
Rodion jest politycznym spiskowcem, jednak kiedy dowiedział się prawdy nie odwrócił się od
niego. Ożenił się z Dunią i planowali za kilka lat wyprowadzić się na Syberię. Pisał listy z
Sonią

Koch - miał interes do starej Aliny, jednak zastaje zamknięte drzwi, razem ze studentem
Piestrajkowym odkrywają zbrodnię i zawiadamiają stróża

Zosimow - lekarz Raskolnikowa, uważa, że jest szalony

Mikołaj - malarz z budynku Aliny, znalazł kolczyki, które wyrzucił Raskolnikow i przez to był
podejrzewany o morderstwo. Przyznał się do zabójstwa

Andrzej Lebieziatnikow - współlokator Łużyna, urzędnik, socjalista, mieszka obok Katarzyny.


Wstawia się za Sonię, mówi, że widział jak Piotr podsuwa jej banknot 100 rublowy
Zamietow - bogaty człowiek, spotyka Raskolnikowa w barze, Rodion prawie przyznaje mu
się do zabójstwa

Porfiry - sędzia śledczy zajmujący się sprawą Alony, osobami, które zostawiły coś pod
zastaw. Przeczytał zbrodniarza Raskolnikowa, insynuuje, że to Rodion jest zabójcą. Rodion
przychodzi znowu i Porfiry wręcz oskarża go o zabójstwo, wtedy Rodion wścieka się i
krzyczy, że nie pozwoli na takie traktowanie. Porfiry mówi, że wierzy w niewinność Rodiona.
Nagle do pokoju wprowadzono Mikołaja, który przyznał się do zabójstwa, jednak Porfiry nie
wierzy w jego słowa. Porfiry przychodzi do Raskolnikowa i otwarcie oskarża go o mord.
Mówi, że chce dobrze dla Rodiona i namawia go do przyznania się przed policją, by
zmniejszyć wymiar kary

Arkadiusz Swidrygajłow - szlachcic, szuler, rozpustnik, mówi, że nie zabił swojej żony,ale
uderzył ją tylko (Dunia mówi, że otruł ją), podrywał Dunię, kochał ją, dziwny człowiek, widzi
ducha żony, chce dać Awdotii 10 tys rubli, by zerwała z Łużynem. Prawdopodobnie zabił
lokaja i dziecko. Podsłuchiwał rozmowę Rodiona i Soni oraz drugą ich rozmowę - przyznanie
się do winy Rodiona. 10 tys rubli postanawia przekazać nie dla Duni ale na pogrzeb
Katarzyny i opiekę jej dzieci w sierocińcu. Obserwował Rodiona. Spotkał go w karczmie i
rozmawiali o życiu i Arkadiuszu. Miał zamiar się żenić. Rodion podejrzewa, że może
stanowić on zagrożenien dla Duni. Napisał list do Duni, w której wyjawił że wie, że Rodion
popełnił jakąś zbrodnię. Spotyka się z nią i pokazuje mieszkanie, dowodząc, że mógł
podsłuchać Sonię i Rodiona. Obiecuje, że pomoże Rodionowi uciec, jeśli Dunia zgodzi się
być z nim. Zamknął na klucz pokój, w którym byli i Dunia spodziewała się gwałtu. Miała
jednak rewolwer, którym wystrzeliła, lecz kula zahaczyła o skroń Arkadiusza a następny
wystrzał się nie udał. Dunia powiedziała, że nie kocha go i wtedy wypuścił ją z pokoju.
Przekazał 3 tysiące rubli Soni, a 15 tys swojej narzeczonej . Popełnił samobójstwo,
strzelając w głowę rewolwerem

Mikołaj - malarz w budynku Alony, podobno przyznał się do jej zabójstwa, wg Porfirego
Mikołaj zwariował, zaczytał się w Biblii i chciał przyjąć cierpienie bez powodu

Proch - porucznik policji, Rodion przyznaje mu się do zabójstwa

You might also like