Chmura tańczy z motylem, a deszcz w szalonym tańcu płynie, A drzewo plotkujące z rzeką skrywa tajemnice niewypowiedziane.
Krople deszczu wesoło grają w klify, szklane dzwony,
Kot śpiący na dachu snuje wizje kosmiczne, Kwiaty rozmawiają z gwiazdami, planują bal kolorów, A kamień nad rzeką czyta książki zapisane w falach.
Gwiezdne konstelacje śmieją się w nocy,
Papuga uczy chmury nowego języka, Wschód słońca maluje obrazy na płótnie mgieł, A miasto zasypiające w objęciach księżyca szepcze historie nieznane.
Losowe światy w wymiarze uśmiechu mieszkań,
Tam, gdzie każdy oddech to rytm galaktyczny, Migawki codzienności splatają się w niestworzone opowieści, Bo losowe to tylko kropla w morzu nieskończoności.