Professional Documents
Culture Documents
Kenyon Tom Manuskrypt Marii Magdaleny. Alchemie Horusa I Magia Seksu Izydy
Kenyon Tom Manuskrypt Marii Magdaleny. Alchemie Horusa I Magia Seksu Izydy
MANUSKRYPT MARII
MAGDALENY
Alchemie Horusa
&
Magia Seksu Izydy
Z
ostałam wychowana w zrozumieniu magii. Mój ojciec
był z Mezopotamii a moja matka z Egiptu. Zanim się
urodziłam ona modliła się do Izydy, aby obdarzyła ją
dzieckiem. Ja jestem tym dzieckiem. I byłam znana jako Maria
Magdalena.
Kiedy miałam 12 lat posłano mnie na naukę w tajemnym
żeńskim zgromadzeniu Wtajemniczonych, pod skrzydłami Izydy.
Byłam szkolona w sekretach Egiptu, Alchemiach Horusa i Magii
Seksualnej Kultu Izydy. Kiedy spotkałam tego, kogo nazywacie
Yeshuą, przeszłam wszystkie moje Inicjacje. Byłam przygotowana
do spotkania z nim przy studni.
Ewangelie opisują mnie jako prostytutkę, bo wszystkie zaini-
cjowane w tym porządku nosiły złotą naramienną bransoletkę,
która była wężem; i sądzono, że praktykowałyśmy magię seksu-
alną; a w oczach Hebrajczyków byłyśmy dziwkami.
Kiedy zobaczyłam Yeshuę i nasze oczy się spotkały zrozumia-
łam, że byliśmy sobie przeznaczeni.
To, o czym chcę wam powiedzieć nie było znane, poza tymi,
którzy byli ze mną. Było pełno legend jak to się stało. Ale dla mnie
to jest opowieść o najgłębszej miłości. To, że Yeshua miał wizję
świata nie dotyczy mnie. Moja opowieść jest opowieścią o miłości.
6
O
powieść, którą mam właśnie opowiedzieć, brzmi niesa-
mowicie.
Pamiętam trzciny Maries de la Mer, jakkolwiek wtedy,
oczywiście, to nie było tak nazywane. To jest miejsce, gdzie nasza
łódź dobiła do brzegu. Sar’h była zupełnie mała. Nie miała jeszcze
roku. Byłam rozdarta pomiędzy żalem i zdumieniem.
Byłam tam, kiedy Yeshua został ukrzyżowany. Widziałam go
w grobie i owijałam go razem z jego matką obok mnie. Będę
na zawsze pamiętać zapach mirry. To była jedna z maści, których
użyłyśmy.
Yeshua ukazał mi się w swojej błyszczącej poświacie. Nie mo-
głam uwierzyć swoim oczom, więc dotknęłam jego ran. Uczniowie
byli zazdrośni, że przyszedł najpierw do mnie.
To było dziwne mieć mojego ukochanego przeniesionego
do innej sfery, innego świata, kiedy ja i nasza córka przekra-
czałyśmy Morze Śródziemne same. Nie byłyśmy dłużej bez-
pieczne i musiałyśmy opuścić Egipt, do tego czegoś, gdzie miały-
śmy pojechać.
Kiedy przeprawiłyśmy się do brzegów tego, co stało się Fran-
cją, to było wszystko pustkowiem. Zostałyśmy powitane przez
kapłanki Kultu Izydy i poprowadzone na północ pod opiekę
8
R
ozpoczynam moją opowieść przy studni, bo z wielu wzglę-
dów, to wtedy moje życie zaczęło się naprawdę. Wszystkie
wcześniejsze lata były przygotowaniem do tego spotkania.
Tego ranka wiedziałam, że coś wzbiera, rodzaj ekscytacji —
drżenie w rękach i nogach — zanim w ogóle go spotkałam. Byłam
już przy studni kiedy nadszedł. Już zanurzyłam mój dzban do
cembrowiny a on pomógł mi go podnieść. Niektórzy z apostołów
zobaczyli moją złotą bransoletę w kształcie węża i zakładając, że je-
stem dziwką, byli przerażeni, ze Mistrz pomaga „takiej”.
Ale to mnie nie dotknęło. Byłam w innym świecie, przeniesiona
oczami Yeshuy. Kiedy nasze oczy się spotkały to było, jakbym
patrzyła w całą wieczność i wiedziałam, że on był tym, dla którego
byłam przygotowywana — i on też to wiedział.
Podążałam na skraju tych, którzy szli za nim a wieczorami
wychodziliśmy razem; nie każdego wieczoru, bo on był ciągle
poszukiwany.
Ja, która byłam ćwiczona w Alchemiach Horusa i Magii
Seksu Izydy, byłam przez moich nauczycieli uważana za wysoko
zaawansowaną, jednak pierwszy raz w ramionach Yeshuy byłam
drżącą kobietą i musiałam walczyć, aby znaleźć tę centralną
10
S
toję w teraźniejszości, oglądając to wszystko, jakby to był
sen, a jeszcze tak — ciągle, jaskrawo przejrzysty. Moje
serce drży, kiedy opisuję historię, jakby to było wczoraj.
Ta pierwsza noc z Yeshuą jest wyrysowana w moim umyśle tak
jasno, jak niebo nad Jeruzalem.
Po tym, jak byłam zdolna przekroczyć poprzez moje pra-
gnienia kobiety i wznieść ścieżkę do duchowej alchemii, w której
byłam trenowana, mogłam zobaczyć formę ducha Yeshuy — już
rozświetloną, już olśniewającą światłem.
Nad jego głową była gołębica, złote promienie światła wyle-
wały się z niej. W jego duchowym ciele były Pieczęcie: Salomona,
Hator, Izydy, Anubisa i Ozyrysa. Były znaki, że on przeszedł
przez te Inicjacje. Były inne symbole, których nie rozumia-
łam; bo były z kultur, o których nie miałam wiedzy, ani nie byłam
w nich ćwiczona; ale z egipskich pieczęci, o których wiedziałam,
on był na ścieżce Wysokiego Boga Horusa.
Ale on nie przeszedł jeszcze przez swoją Inicjację śmierci, i ja
wiedziałam w moim drżącym sercu, że to dlatego ja zostałam
przyciągnięta do niego w tym czasie — aby umocnić jego duszę
mocami Izydy i Kosmicznej Matki, aby mógł przejść przez ciemny
portal i osiągnąć Horusa.
12
K
ościół chciałby utrzymać cię w przeświadczeniu, że ja
byłam dziwką, ale ja mówię ci teraz, że Kościół jest dziwką,
bo on chciałby abyś wierzył, że kobieta jest nieczysta,
i że seksualne namiętności pomiędzy mężczyzną i kobietą są złem.
Jednakże to tutaj, w magnetyzmach namiętności, jest wykreowane
łono wniebowstąpienia.
Ten sekret sekretów był znany wszystkim Wtajemniczonych
Izydy, jednak nigdy sobie nie wyobrażałam, że mogłabym być
kimś, kto przyniesie tego pełny wyraz w związku z takim kimś jak
Yeshua.
Dla mnie, ta podróż jest duchowa i z serca.
Ale dla tych, którzy chcą znać podróż fizyczną… po ukrzy-
żowaniu Yeshui, ja i jego matka, Maria, Józef z Arymatei, jego
dwunastoletni syn, o imieniu Aaron i dwie inne młode kobiety
wypłynęliśmy z północnego Egiptu.
Oczywiście, jak na ironię zniosło nas na wschód zanim mo-
gliśmy wziąć kurs na zachód i musieliśmy zatrzymać się po
zaopatrzenie w czasie drogi, jako że nasza łódź była bardzo
14
B
ędę na zawsze pamiętać ten pierwszy raz, kiedy Yeshua
przyszedł do mnie po swoim zmartwychwstaniu.
Był nów i niebo było czyste. Mgliste światło zawisło
ponad wrzosowiskiem i wszystko było srebrne od światła księ-
życa i gwiazd. Zobaczyłam postać zbliżającą się do mnie na
wietrznym szlaku, który prowadził do mojego domku.
Jak na ironię, właśnie wyszłam na zewnątrz zaczerpnąć wody
ze studni i on tam był. Wyglądał tak samo, jednak z blaskiem —
charakterystycznym! Moje oczy wypełniły się łzami; moje serce
drżało.
Podbiegłam do niego i zatrzymałam się nagle, pamiętałam jego
słowa do mnie zaraz po zmartwychwstaniu.
„Nie dotykaj mnie jeszcze” powiedział wtedy, „bo nie wniebo-
wstąpiłem do Ojca.”
Och, jak ja, Wtajemniczona Izydy pragnęłam przez wszystkie
te lata być dobrze rozumiana!
Co on miał na myśli przez te słowa? Bo Chrześcijanie przejęli
tylko część prawdy. Większa część prawdy jest ukryta w misteriach
Wielkiej Matki; i dlatego Kościół szukał pozbawienia praw obywa-
telskich kobiet i wszystkiego, co jest żeńskie, on zapieczętował tę
prawdę.
16
S
pośród tych wielu razy, kiedy przychodził w odwiedziny
— ten raz, który utkwił we mnie najmocniej — był czasem,
kiedy przyszedł, gdy Sar’h przybyła z wizytą.
Ona właśnie zaszła w ciążę i zapragnęła mnie zobaczyć, abym
ją pobłogosławiła, więc ja drżałam z radości, że zobaczę ją i jej
towarzyszy podróży.
Wysłała wiadomość o swoim przyjeździe poprzez Druidów,
ale ich wiadomość dotarła do mnie tylko na jeden dzień przed jej
przyjazdem. Została ze mną przez trzy dni, a drugiego dnia pojawił
się Yeshua.
Nie wiem, czy potraficie zdać sobie sprawę, jak dziwne to było.
Dla Sar’h, która nigdy nie spotkała swojego ojca i dla Yeshui, który
nigdy nie spotkał swojej córki. I jeszcze do tego tutaj spotkali się
pierwszy raz! A ciało jej ojca powróciło do cząsteczek błysków
światła z jego zmartwychwstania, więc teraz był w swoim ciele Ka,
które emitowało rodzaj charakterystycznego światła.
Oboje byli poruszeni, Sar’h do łez a Yeshua do wielkiego
patosu. Spędzili razem godzinę, tylko sami ze sobą, spacerując na
zewnątrz. Nie wiem o czym rozmawiali. Ale od czasu, kiedy zaczęli
do czasu, kiedy skończyli niebo wypełnione było spadającymi
gwiazdami.
19
W
racam teraz do mojej ukochanej siostry, mojej siostry
duchowej, Matki Yeshuy, znanej też jako Maria.
Maria była wysoko Wtajemniczoną w Kulcie Izydy,
posiadającą szkolenie uzyskane w Egipcie. To dlatego, kiedy
ona i Józef umykali przed królewskim gniewem w Izraelu, wybrali
ucieczkę do Egiptu, bo ona była tam bezpieczna, pośród Kapłanek
i Kapłanów Izydy.
Jej trening był inny niż mój, jednak służyłyśmy tak samo.
Żebym mogła, wytłumaczyć moje rozumienie Marii muszę ob-
jaśnić jedną z najgłębszych tajemnic Kultu Izydy. Wierzono
bowiem, a ja podtrzymuję to jako prawdę, że przy zachowaniu
określonych warunków sama Bogini Inkarnuje, albo przez naro-
dziny albo poprzez Inicjację.
Maria, Matka Yeshuy, kiedy była zupełnie młoda, była roz-
poznana ze względu na czystość jej duszy przez Wielką Kapłankę
Świątyni Izydy. Była trenowana jako Wtajemniczona i osiągnęła
najwyższe poziomy. Ale raczej nie, by zostać Kapłanką ale by stać
się tym, co nazywa się Ucieleśnieniem (Incarnate).
Być Ucieleśnieniem, to jest być bardzo wysoko zaawansowaną
duszą i wymaga poddania się ogromnemu treningowi duchowemu
i dyscyplinie. W ostatniej Inicjacji Maria stała się posiadaczką
21
M
aria była z apostołami, kiedy natknęli się na mnie
przy studni. Ona natychmiast rozpoznała mnie, jako
członkinię Wtajemniczonych, przez złotą bransoletę
węża, którą nosiłam na ramieniu i przez Pieczęć Izydy, która
błyszczała w moim ciele Ka, bo Maria była całkowicie jasnowi-
dząca i posiadała zdolności parapsychologiczne.
Pierwszą osobą, której oczy napotkałam były te: Yeshuy i jak
powiedziałam, czułam się przeniesiona do innych światów w jego
wspaniałej obecności. Drugą osobą, której oczy napotkałam
były te: jego matki. W jej oczach było rozpoznanie i uznanie
mojego statusu, jako członkini Wtajemniczonych w obrębie Kultu
Izydy i pomimo, że jej trening nie był w Magii Seksu, jak był mój,
ona zrozumiała, że ja byłam przygotowana dla Yeshuy.
Pomiędzy nimi czułam się uniesiona na skrzydłach transcen-
dentnej miłości. Czułam, że moja dusza szybuje.
Wówczas, jak na ironię, te następne, które zobaczyłam były
oczami uczniów Yeshuy, którzy ocenili mnie, że jestem dziwką,
a niezliczone generacje utrzymywały o mnie to samo.
Ale mówię wam, że w oczach Yeshuy i tych jego matki,
ja nie byłam dziwką, ale czystym naczyniem dla uzdrawiania i pie-
lęgnowania mocy samej Izydy.
23
O
na istnieje w obrębie królestw niebieskich, jej współczu-
cie i miłość nieustannie płynie do wszystkich ludzi. Jest
dostępna dla wszystkich, niezależnie od ich przekonań.
Kiedy ktoś ją wzywa, wiedzcie, że jesteście słyszani.
Chcę teraz wyjaśnić moje sposoby pojmowania. Chcę mówić
o Magii Seksu Kultu Izydy i Alchemiach Horusa. Chcę wyjawić
tajemnice, których Wtajemniczeni nigdy by nie wyjawili, nawet
pod groźbą śmierci. Ale teraz są inne czasy.
Czas, jak wiecie, płynie i ja otrzymałam przyzwolenie od samej
Bogini — naprawdę, Bogini sama poprosiła mnie o to — abym wy-
jawiła wam niektóre z najbardziej strzeżonych tajemnic wszystkich
czasów. Są one wam ujawniane w nadziei, że uwznioślicie samych
siebie w czasie.
Jedenaście
A
lchemie Horusa odnoszą się do całości wiedzy i metod dla
przebudowania ciała Ka. W tym rozumieniu, jeśli Ka się
ucieleśni, lub wejdzie w posiadanie większej ilości energii
i światła, naępuje rozszerzenie pola magnetycznego tego kogoś, i to,
czego pragnie Wtajemniczony szybciej się manifeuje.
Jednakże, w poddaniu się kogoś, swojej własnej Niebiańskiej
Duszy, lub Ba, pogoń za osobistymi pragnieniami, chociaż nie
odrzucona, już dłużej nie jest ogniskową całej egzystencji tego
kogoś. Zamiast tego, ten ktoś patrzy „w górę”, można rzec,
do wyższych możliwości swojego Ja, uświadamianych poprzez Ba
lub Niebiańską Duszę.
Niebiańska Dusza, lub Ba, inieje w obrębie znacznie wyższych
poziomów wibracji niż ciało fizyczne (Khat), lub Ka (duchowe lub
eteryczne bliźnię do formy fizycznej). W obrębie ciała Ka są ścieżki,
które mogą być pobudzane i otworzone. Uruchomienie tych tajemnych
przejść w obrębie ciała Ka przynosi mu znacznie większą moc.
Alchemie Horusa są zaprojektowane aby wzmocnić je, uruchomić
utajone moce i zdolności Wtajemniczonego poprzez to, co nazywa się
Djed, lub siedmioma wępującymi pieczęciami, i co indyjscy jogini
i joginki zwą czakrami.
Dwanaście
W
obrębie Szkoły, w której ja byłam trenowana na-
uczyliśmy się, jak pobudzić Moc Węża, porusza-
jąc ją po specyficznych ścieżkach w kolumnie kręgo-
słupa, i otwierając obwód w obrębie mózgu. To tworzy coś, co na-
zywa się Uræus.
Uræus je częo niebieskim ogniem, który rozciąga się w górę
kręgosłupa, równocześnie: na boki, poziomo i w mózgu, i faluje
ze zmianami w energii, w obrębie tych ścieżek. Aktywacja Uræusa
podnosi potencjał mózgu w inteligencji, kreatywności, i najważniej-
sze — w otwarciu na nowe idee, bo zadaniem wtajemniczanego
je zmienić jakość swojej ioty, tak więc, dorojenie się do Ba lub
Niebiańskiej Duszy je otwarte i odblokowane.
Trzynaście
K
iedy spotkałam Yeshuę po raz pierwszy przy studni,
już sama bliskość jego obecności uruchomiła moje we-
wnętrzne Alchemie. Moc Węża przesunęła się w górę mo-
jego kręgosłupa, tak jakbym praktykowała wyuczone dyscypliny.
Tej pierwszej nocy, kiedy byliśmy razem na osobności, ramię
w ramię, leżąc obok siebie, praktykowaliśmy Magię Seksualną Izydy.
Ta specyficzna forma magii ładuje ciało Ka olbrzymią siłą magne-
tyczną, poprzez siłę fizycznego orgazmu, bo kiedy ktoś ma seksu-
alny orgazm naępuje ogromne uwolnienie energii magnetycznej
w obrębie komórek. I ta energia rozprzerzenia się, uwalniając
magnetyczny potencjał, który może być użyty.
Chcę podzielić się z wami szczegółami tego, ale żeby to zrobić
muszę wyjaśnić więcej z podstawowego pojmowania seksu i ducho-
wego spełnienia, bo ta tajemnica została ukradziona przez Kościół.
Czternaście
K
iedy ja, Wtajemniczona Izydy, połączyłam się razem
z Yeshuą, były konkretne ścieżki, które musiałam otworzyć
w sobie. Jednakże, byłam zaszokowana odkryciem, że wiele
tych ścieżek, w jego obecności, samorzutnie się otworzyło. Na po-
czątku tej opowieści wspomniałam, jak drżałam jako kobieta, walcząc
ze swoimi żarliwymi uczuciami i pragnieniami; bo ścieżką Wtajem-
niczonego je użyć energii pragnienia w wysoce specyficzny sposób,
i nie dać się jej po prou ponieść; bo alchemia wymaga opanowania
energii i wtedy ta może być przetransformowana.
Bardzo szybko Yeshua i ja osiągnęliśmy an, który jest znany
jako Cztery Węże. On występuje, kiedy oboje mają opanowane we-
wnętrzne Alchemie Horusa do stopnia, pozwalającego aktywować
oba: Solarnego i Lunarnego Węża w obrębie ich kręgosłupów.
Patrząc oczyma jasnowidza, jest centralny kanał, biegnący
w górę przez kręgosłup, na lewo jest Lunarny obwód, a na prawo
jest Solarny obwód, nazywane przez joginów i joginki
Ida i Pingala.
W Alchemiach Horusa doprowadza się te dwa obwody do
aktywacji przez pola magnetyczne, które są podobne do węża.
29
K
iedy Yeshua i ja kochaliśmy się, jak wy to nazywacie,
doprowadzaliśmy nasze Węże do podniesienia się w górę
naszych kręgosłupów, w górę naszych Djed. Robiliśmy to
równocześnie, i w momencie wspólnego orgazmu ładunek uwol-
niony z pierwszych czakr, w obszarach miednicowych naszych ciał,
był przesyłany w górę, do Tronu, który je górną częścią głowy — y-
mulującą wyższe centra mózgu.
W tym samym czasie, w trakcie tego momentu seksualnej ekazy,
sytuowaliśmy naszą świadomość całkowicie w obrębie naszych ciał
Ka, ponieważ Ka je wzmacniane przez ekazę. Stany unie-
sienia są odżywcze i wzmacniające dla ciała Ka i jak wcze-
śniej powiedziałam, z każdym wzmocnieniem Ka aje się ono
bardziej magnetyczne, przyciągając do Wtajemniczonego to, czego
on lub ona pragnie.
Magia Seksualna Izydy ma związek z wrodzoną zdolnością
istot rodzaju żeńskiego do wykorzystywania energii magnetycz-
nych, do otwierania głębszych pokładów świadomości poprzez akt
poddania się energiom seksualnym i ścieżkom, które są otwarte.
Kiedy kobieta jest głęboko kochana i doceniana, jak byłam ja,
przez Yeshuę, coś pozwala wejść na najgłębsze poziomy jej samej,
31
M
agia Seksu Izydy bazuje na przeświadczeniu, że pryncy-
pia kobiecości tkwią w jej naturze, szczególnie jej naturze
seksualnej, kluczu alchemicznym. Ten klucz alchemiczny
je odsłonięty w akcie tego, co nazywacie miłością — seksualną
miłością. Kiedy je to aktywowane doatecznie silnie Alchemie
Horusa prezentują się samorzutnie.
W obrębie mojego treningu było zrozumiałym, że były dwie
drogi, alchemicznie mówiąc, do tego samego celu.
Alchemie Horusa były podstawą obu alchemii, lub praktyk,
odkąd te same podstawowe ścieżki zostały użyte. Dla tych, którzy
nie chcieli angażować się w stosunki partnerskie, Alchemie Horusa
przewidują środki wzmacniania i aktywacji ciała Ka do poziomów
Wysokiego Wtajemniczenia.
Dla tych w związkach partnerskich Seksualna Magia Izydy
zapewnia skrzydła, dzięki którym wzniosą Djed i wstąpią na Tron
Najwyższej Świadomości.
Z mojego uprzywilejowanego punktu dostrzegam wielką tra-
gedię w tym, że sekrety i świętość naszych seksualnych natur
zostały uczynione złem przez Kościół — przez Ojców Kościoła.
I przez niemal dwa tysiące już lat najbardziej dynamiczna i jedna
34
C
hociaż cuda Yeshuy są uważane za niezwykłe przez wielu,
są one z punktu widzenia Wtajemniczonego, po prostu
wyrazem — naturalnym wyrazem — potencjału świado-
mości. One są znakiem. Są powody dla cudów, i ja chcę omówić
to z punktu widzenia wiedzy Wtajemniczenia, którą Yeshua i ja
posiedliśmy.
W czasie kiedy spotkałam Yeshuę, on już demonstrował znaki.
Jego poziom kreacji był bardzo wysoki.
Moim zadaniem było asystować mu we wzmocnieniu jego ciała
Ka dla jego ostatecznej Inicjacji przez portal śmierci do Wysokiego
Boga Horusa. To dokonało się, jak powiedziałam, przez Magię
Seksu Izydy i Alchemie Horusa.
Spośród wszystkich cudów, które Yeshua uczynił a ja byłam
świadkiem, tym jednym najdroższym dla mnie, jest ten z bochen-
kami i rybami.
To był bardzo długi, gorący dzień. Uczniowie, Maria i ja szli-
śmy za Mistrzem jak zwykle. Utworzył się duży tłum, słuchających
uważnie każdego słowa z ust Yeshuy. Byliśmy wszyscy oczarowani
jego wizją i jego środkami ekspresji.
36
Y
eshua często używał wyrażenia, „Ja i Ojciec jesteśmy
Jedno”. To doprowadziło do wielkiej nad-interpretacji.
Bo z punktu widzenia Wtajemniczenia, jest to po prostu
inne określenie dla Ducha. I w tych słowach Yeshua wskazywał,
że on opił się ze swoim duchem, i właśnie w taki sposób cuda były
dokonywane.
I tak on mógł poruszać się w tył i w przód pomiędzy dwoma
ideami, co ewangelie opisują na swój własny ograniczony sposób.
Z jednej strony, Yeshua zwykł czasami mówić, „Ja i Ojciec
jesteśmy Jedno”. A innym razem zwykł mówić, „Bez mojego Ojca,
nie mogę nic zrobić”. To jest oscylacja zachodząca w procesie
Inicjacji , w którym Wtajemniczony oscyluje pomiędzy siłą i prze-
konaniem o jego/jej połączeniu ze Źródłem Ducha, a następnie
innym stanem umysłu, w którym oni uświadamiają sobie, że są
niczym i nic nie mogą zrobić bez Ducha.
Tak więc jeden an umysłu ma poczucie wszechmocy. A inny
an umysłu ma poczucie niemocy. I Wtajemniczani muszą przejść
pomiędzy tymi dwoma. To, że Yeshua używał tych sformułowań
wiele razy wskazywało mi, jako członkini Wtajemniczonych, że on
był pośrodku tego paradoksu.
38
J
estem w czasie prawie dwóch tysięcy lat po ukrzyżowaniu
Yeshuy, a ciągle drżę na myśl o tym. Było bardzo dziwnym
być jednocześnie Wtajemniczoną i Kobietą.
Jako Wtajemniczona, stałam obok Yeshuy przez ukrzyżowanie
trzymając moje Ka w żarliwej modlitwie — co jest innym sposo-
bem na powiedzenie — ja utrzymywałam niezłomność w moich
intencjach, aby być tam, dla niego, kiedy przechodził do śmierci.
To była inicjacyjna akcja po mojej stronie, która wymagała
oddzielenia.
Co się tyczy wytrenowanej Wtajemniczonej takie zadanie było
łatwe, ale jeśli chodzi o Kobietę zakochaną w Yeshue, Mężczyźnie,
moje serce było rozdarte na części. Tak więc stałam na Golgocie,
wahając się pomiędzy moją siłą, Wtajemniczonej i moim żalem
Kobiety zakochanej, której ukochany cierpiał.
W tym momencie nie troszczyłam się o Inicjację. Nie dbałam
o to, że Yeshua kładł szlak światła poprzez królestwa śmierci dla
wszystkich tych, którzy zechcą za nim podążyć.
Ja nawet krzyczałam na Izydę.
„Jak śmiesz” — powiedziałam!
W największym momencie mojej męczarni Maria sięgnęła i do-
tknęła mojej ręki. Byłam sama w moim żalu i nie zwracałam
41
J
a chcę teraz wyjawić niektóre sekrety Magii Seksu Izydy.
Jak powiedziałam wcześniej, jest możliwe podwyższenie
stopnia świadomości samemu, bez partnera; i w tym przy-
padku, Alchemie Horusa zostały zaprojektowane, aby pomagać
Wtajemniczonemu.
Jakkolwiek, dla tych w partnerstwie — Świętym Związku —
Magia Seksu Izydy została wyjawiona. Jest kilka tego aspektów,
które chcę omówić.
Pierwszym z nich jest zrozumienie, że w momencie orgazmu
generowane są pola magnetyczne. W istocie rzeczy, te pola są
tworzone przez coś, co nazywacie grą wstępną — stymulację
zmysłów przez dotyk. Ta czuciowa stymulacja rozpoczyna proces
budowania pól magnetycznych i jest decydująca dla alchemicznej
praktyki Magii Seksu.
Jest wiele metod dostępnych dla Wtajemniczonych, i ja
będę omawiać niektóre z nich — ale podstawą do praktyki jest
zrozumienie natury interakcji dwóch elementów alchemicznych
w obrębie mężczyzny i kobiety.
Na poziomie przyziemnym sperma mężczyzny niesie infor-
mację o jego genetycznym rodzie, która jest przekazywana na
dziecko. Kiedy sperma z jego nasieniem łączy się z jajeczkiem
44
W
treningu obydwu: Magii Seksu Izydy i Alchemiach
Horusa, Wtajemniczeni byli szkoleni w podstawo-
wych ćwiczeniach dwóch Węży.
W tej praktyce, Wtajemniczeni w pojedynkę generują energię
poprzez moc RA, lub wewnętrzny ogień, aby utworzyć podniesie-
nie w świadomości — wykreować złożone pola magnetyczne w ob-
rębie własnego jego lub jej ciała — i wtedy sprowadzić to do Ka.
Chcę podzielić się tą metodą. To jest podstawowa prak-
tyka zarówno dla tych, którzy chcą tę pracę wykonać w poje-
dynkę, i dla tych, którzy chcą wykonać tę pracę z partnerem.
Podstawowa praktyka wymaga aby Wtajemniczeni siedzieli
wyprostowani, oddychając w sposób rytmiczny i spokojny.
Wtedy Wtajemniczony staje się świadomy podstawy kręgo-
słupa, i na wdechu podciąga Czarnego Węża wznoszącego się z le-
wej strony i Złotego Węża wznoszącego się z prawej strony, w górę
kręgosłupa.
Kiedy Dwa Węże wchodzą w każdą czakrę, krzyżują się,
pokonując drogę w górę do korony. Ale w tej praktyce Dwa Węże
są podnoszone do centrum głowy, w pobliże gruczołu szyszynki.
Wtedy Wtajemniczeni, wykorzystując moc oddechu, przesy-
łają energie wdechów do Węży a potem z wydechami posyłają
48
W
bardzo rzeczywistym znaczeniu, Wtajemniczony
mężczyzna staje w obliczu największych wyzwań
w praktyce Magii Seksu Izydy, bo to wymaga by on
na pozór sprzeciwił się swojej własnej naturze. Z natury mężczyzna
jest „elektryczny” z alchemicznego punktu widzenia, podczas
gdy kobieta jest „magnetyczna”.
Naturą elektryczności jest poruszać się i działać, podczas gdy
naturą magnetyzmu jest uwijać gniazdo — obejmować.
W praktykowaniu, tworzy się skupienie na wzmocnieniu ciała
Ka przez włączenie pól magnetycznych uwolnionych przez akt
seksualny. Zaraz po orgazmie, pola magnetyczne wygenerowane
przez Wtajemniczoną kobietę kontynuują spiralne rozwijanie się
i krążą. Jest to czas odpoczynku i bycia z magnetyzmem, ale z na-
tury mężczyźni skłaniają się albo do wstania i zrobienia czegoś albo
do pójścia spać.
Tak więc Wtajemniczony mężczyzna musi trenować zagnież-
dżanie, pozwolić magnetyzmowi, który został wykreowany wejść
spiralnie do jego Ka i ciała.
To jest inne od tego, co występuje zazwyczaj, bo u mężczyzny,
orgazm jest ograniczony do obszaru miednicy i w niektórych
przypadkach rozprzestrzenia się. Ale dla Wtajemniczonej kobiety,
51
C
hciałabym teraz pomówić o terminie magia.
Powód, dla którego termin magia jest używany nawią-
zuje do transformacji indywidualnego człowieka w Boga.
To jest naprawdę magia. Jest to symbolizowane przez Boga Ho-
rusa, częściowo człowieka, częściowo sokoła i poprzez prak-
tyki alchemii jest podniesione do statusu Wysokiego Boga
Horusa, w znaczeniu, że ktoś osiągnął najwyżej wyniesione stany
świadomości.
Tak więc Magia Seksu Izydy jest dokładnie metodą dla wzno-
szenia świadomości, która jest sama w sobie magią — i dokonuje
się poprzez energie i ekstazę kreowaną przez seks.
Inny powód dla użycia terminu magia je taki, że są metody,
kiedy już ciało Ka je wzmocnione, których można użyć do uzyskania
wpływu na swoją rzeczywiość, w bardzo bezpośrednie sposoby
metodami, które wydają się magiczne. Weźmy, na przykład, pod-
awowy rdzeń praktyk Alchemii Horusa — podniesienie Węży
Czarnego i Złotego w górę kręgosłupa, kreację Kielicha, aktywację
wewnętrznego ognia Ra, i spotkanie Czerwonych i Białych Kropli
Węża — to wszyko są akty magii, akty intencji i równocześnie oso-
biej i duchowej woli. Oto dlaczego je to przekazywane jako magia.
53
W
ystępuje inny aspekt, przed którym staje Wtajem-
niczony mężczyzna w tym procesie i ma on zwią-
zek z czymś, co my w świątyniach określamy jako
Przeszkody Do Lotu, ale które w waszym języku najlepiej jest
określić jako „kwestie psychologiczne”. Określenie Przeszkody
Do Lotu nawiązuje do przeszkód w rozwinięciu czyjejś natury
Horusa, aspektu który w szczególności potrafi latać do góry do
podwyższonych stanów świadomości.
Są nastawienia, wierzenia i emocjonalne przyzwyczajenia,
przynoszące efekt przeciwny do zamierzonego w lataniu, lub
podnoszeniu świadomości, które są tym, co mamy na myśli kiedy
mówimy Przeszkody Do Lotu. To tutaj dla Wtajemniczonego
mężczyzny, pojawia się jedno z najbardziej zawiłych przejść,
wymagające wielkich umiejętności.
Jako dziecko, mężczyzna był noszony przez swoją matkę
w jej łonie, ochraniany i odżywiany przez swoją matkę w swoim
niemowlęwie, do momentu kiedy uzyskał autonomię i mógł dzia-
łać samodzielnie. W tym momencie chłopiec, mówiąc potocznie,
odpycha matkę w celu stawienia czoła światu.
To w tym punkcie rozwoju, może on czuć się zamknięty
lub ograniczony przez swoją matkę, i wywiązuje się konflikt
55
W
ażnym dla obu Wtajemniczonych przystępujących do
Magii Seksu Izydy jest uświadomienie sobie, że wy-
ruszają w długą podróż i że proces jest nade wszystko
alchemiczny. Celem alchemii jest transformacja jednej substancji
w drugą. Robi to poprzez wypalenie nieczystości lub negatywnej
strony substancji tak, że czysta substancja pozostaje lub jest
wykreowana.
W procesie Magii Seksu Izydy substancjami transformowa-
nymi są dosłownie: fluidy seksualne, hormony, neurotransmitery
i inne substancje jeszcze nie odkryte przez waszą naukę. Ale w to
także jest zaangażowana przemiana psychologiczna.
W naturze, Magia Seksu Izydy przyśpiesza proces alche-
miczny. Ciepło zostaje przejawione, inaczej mówiąc, nieczystości
stają się przejrzyste, to co potrzebuje być oczyszczone boleśnie
nabiera ostrości.
Gdy ktoś nie rozumie, że jest to jeden z efektów ubocz-
nych alchemii, może być zaniepokojony przez pojawiającą się
trudną psychologiczną substancję. Ale tak naprawdę to jest jeden
z rezultatów, bo wewnętrzny napór, wykreowany przez inten-
sywną alchemię generowaną przez Magię Seksu Izydy, powoduje
57
T
o jest podstawowe pojmowanie potrzebne do prakty-
kowania Magii Seksu Izydy. Na poprzednich stronach
wyjawiłam wam przedwieczne sekrety, jedne z najściślej
strzeżonych sekretów Świątyń Izydy.
Zrozumienie tych praktyk było zarezerwowane dla najbardziej
zaawansowanych adeptów.
Czy ktoś praktykuje samodzielną ścieżkę przez Alchemie
Horusa, czy ścieżkę Świętego Związku przez Magię Seksu Izydy,
wstępuje na drogę do Domu Boga.
Kluczowym w tej podróży jest wzmocnienie ciała Ka poprzez
ekstatyczne stany świadomości. Czy wygenerowane samodzielnie
czy wykreowane przez ekstazę seksu nie ma z natury znacze-
nia; Ka jest odżywiane i ładowane stanami ekstatycznymi, nieza-
leżnie od ich źródła.
Zupełnie przeciwnie, wyd je trucizną dla ciała Ka, toksycz-
nym elementem, który obniża jego witalność i potencję.
Ja, Wtajemniczona Izydy, uważam za tragiczne, że Kościół
zawydził kobiety i mężczyzn obszarem ich seksualnych natur
i zamknął drzwi do jednej z najbardziej bezpośrednich ścieżek ku
Boskiej Realizacji. Cokolwiek robisz po drodze na tej ścieżce, moją
radą je uwolnić się od całego wydu.
59
C
hcę teraz skierować swoją uwagę na niektóre luźne wątki
związane z praktyką Alchemii i Magii Seksu Izydy.
Dla Wtajemniczonego mężczyzny, niezbędnym je zrozu-
mienie, że to pola magnetyczne kreowane najpierw poprzez dotykanie
i głaskanie Wtajemniczonej kobiety, jego ukochanej, zapoczątkowują
kaskadę pól magnetycznych, budują intensywność aż do punktu
orgazmu.
Jest ważnym, aby Wtajemniczony mężczyzna ćwiczył się
w zdolności zagnieżdżania w polach magnetycznych.
Jest w najwyższym stopniu ważnym dla obu Wtajemniczonych,
aby umieścić ich uwagę na ciele Ka w czasie ekstatycznych stanów
świadomości, generowanych przez uprawianie przez nich miłości,
bo to wzmacnia i obdarza mocą ciało Ka, i jest najważniejsze dla
tego typu alchemii, jaki był praktykowany przeze mnie i Yeshuę.
W momencie fizycznego orgazmu, jest tendencja nagłego
przypływu magnetyzmu do przesuwania się na dwa sposoby: w górę
przez czubek głowy lub w dół przez stopy — ale w obu przy-
padkach to pole magnetyczne opuszcza ciało i rozprasza się. Jest
ważne w momencie orgazmu, aby opanować pole magnetyczne
lub przypływ. Najlepiej byłoby gdyby Wtajemniczony umieścił swoją
61
S
ą sytuacje, kiedy Wtajemniczony mężczyzna może chcieć
powstrzymać swoje nasienie. W obrębie Magii Seksu Izydy
Wtajemniczeni mężczyźni byli uczeni specyficznej prak-
tyki nazywanej Zatrzymanie Niższego Nilu.
Z wiedzy Wtajemniczonych starożytnego Egiptu, Nil egzy-
stuje równocześnie zewnętrznie i wewnętrznie, zewnętrzny Nil
będący fizyczną rzeką i wewnętrzny Nil będący Djed i jego prze-
pływ poprzez siedem pieczęci lub czakr. W momencie fizycznego
orgazmu, kiedy mężczyzna ma wytrysk nasienia, moce kreacji,
które zstąpiły z wyższego Nilu do niższego Nilu są uwalniane.
Ta sperma jest nosicielem wielkiego potencjału dla kreujących
magnetyczne pola w formie nowego życia lub reakcji alchemicznej
w macicy Wtajemniczonej kobiety, jak to omówiliśmy wcześniej.
Jednak w przypadkach kiedy Wtajemniczony mężczyzna
mógłby chcieć zatrzymać swoje nasienie, głównie ponieważ za-
leżnie od jego witalności, wytrysk nasienia mógłby aktualnie obni-
żyć jego energię, i to w tych przypadkach technika Zatrzymywania
Dolnego Nilu była rozwijana.
Mężczyzna umieszcza palec nad prostatą dokładnie z przodu,
więc w momencie ejakulacji sperma zawraca zamiast iść w przód,
a pola magnetyczne jego seksualnej esencji ulegają recyrkulacji
63
przez jego ciało i jego Ka. Ale nawet w tych momentach są ma-
gnetyczne pola generowane przez jego Ka, które oddziałują z tymi
Wtajemniczonej kobiety i mogą oni oboje zagnieździć się w obrębie
tych oddziaływań.
Dwadzieścia dziewięć
A
teraz chcę przemówić o stosunkowo rzadkiej formie
partnerstwa, ale która czasami pojawiała się wśród Wta-
jemniczonych Izydy. Wy nazwiecie to partnerami tej
samej płci.
Chociaż budowanie pól magnetycznych i zagnieżdżanie w tych
polach oraz powstawanie stanów ekstatycznych może być kre-
owane przez partnerów tej samej płci, to oddziaływanie na-
sienia i macicy nie następuje, więc ten aspekt alchemiczny
nie ma miejsca.
Jednakże wszystkie inne aspekty Alchemii i Magii Seksu mają
zastosowanie.
Trzydzieści
N
a koniec chcę skupić się na terminie Wtajemniczony,
bo używam tego terminu powszechnie w całym tym ma-
teriale. Termin Wtajemniczony odnosi się do kogoś, kto
zdecydował się żyć wyżej w świadomości, kogoś kto zdecydował się
żyć poza fasadą przyziemnego życia i rozpocząć przygodę ze świa-
domością.
Mówiąc ogólnie, przekroczenie progu od prozaiczności do
świętego życia jest naznaczone rytuałem Inicjacji. W starożytnych
praktykach kandydat był inicjowany przez Kapłana lub Kapłankę
i oni — Kapłan lub Kapłanka mieli władzę przyznawania dla tej
indywidualności relatywnej władzy rodu, do którego należeli.
W niektórych typach przejścia zewnętrzny Inicjator jest po-
trzebny i wymagany.
Jakkolwiek w początkowych etapach jest możliwe dla osoby
Inicjowanie siebie samej, ale prawdziwe sedno Inicjacji oznacza
zaznaczenie progu, przechodzenia od prozaicznego życia do świę-
tego życia.
Dla tych, którzy czują się przyciągnięci do praktykowania
Alchemii Horusa i którzy chcą zaznaczyć swoje oddanie dla życia
świętym życiem, oferuję ten prosty rytuał. Daję tę instrukcję
66
C
hcę zakończyć moją opowieść moimi przemyśleniami na
temat mojego ukochanego, Yeshuy. Jako wtajemniczona
Izydy byłam trenowana dla momentu kiedy go spotkam.
A od momentu kiedy nasze oczy się spotkały zostałam przeniesiona
do innych światów.
Rozumiałam nauki, które były zasłonięte. Rozumiałam naj-
głębsze sekrety Izydy, jako że ona odsłoniła je przede mną nie
poprzez święte pisma, ale poprzez żywą obecność mojej miłości
dla Yeshuy.
W miarę, jak Alchemia pomiędzy nami nasilała się, ja doszłam
do wielbienia jego a on mnie. Była to wielka trudność dla niego
rozłączyć się ze mną.
Były w nim oznaki przypływów tęsknoty, aby raczej być
ze mną, niż zmierzyć się z Inicjacją śmierci Horusa; jednak jako
mistrzowska dusza on przyszedł kłaść szlak światła poprzez ciemne
królestwa śmierci. On zrobił to dla swojego dobra i dla dobra całej
ludzkości.
Jest wielu, którzy nie rozumieją co on zrobił i dlaczego on to
zrobił.
Są tacy, którzy wierzą, że wszystko co potrzebują robić to wie-
rzyć w niego i żadne wysiłki z ich strony nie są konieczne. To nigdy
69
B
yłam zadowolona z pozostawania tutaj z jego istotą,
którą noszę w sercu i pamięci, ale sama Izyda przy-
szła do mnie i powiedziała, że teraz muszę opowiedzieć
moją historię… że kłamstwa ostatnich dwóch tysięcy lat muszą
dobiec końca… że rodzaj żeński powraca do równowagi z ro-
dzajem męskim… że Kosmiczna Matka ujawnia się na początku
końca czasów.
I tak to jest, że ujawniłam jeden z zaginionych wiekowych
sekretów — że Duch, męska zasada, aby powrócić do siebie
w czasie podróży w Materii, potrzebuje pomocy zasady żeńskiej,
Inteligencji samej Materii.
Ale z perspektywy wypełnionej światłem słonecznym zasady
męskiej, zasada żeńska niesie w sobie ciemność, wilgoć i nie-
bezpieczne otchłanie. Pierwiastek solarny czuje się zagrożony
przez ciemność aspektu lunarnego. Ale to w złączaniu się Słońca
i Księżyca, złączaniu się zasad męskiej i żeńskiej, w stanie równo-
wagi, w energetycznym zbalansowaniu, osiągane jest prawdziwe
oświecenie.
Kiedy Yeshua przygotowywał się ze mną do swojej męki przed
Garden at Gethsemane, Ja byłam wcieleniem Izydy. Byłam nią.
71
Z
aoferowałam ci moją opowieść i nauki, które otrzymałam
z głębokimi nadziejami, że znajdziesz drogę do swej wła-
snej wielkości, bo to jest tym, czego ten świat potrzebuje,
teraz bardziej niż kiedykolwiek.
Mam nadzieję, że będziesz podniesiony przez moje spostrze-
żenia, i że będziesz zainspirowany, jak byłam ja, przez wspaniałą
istność, którą nazywacie Yeshua, ale którą ja nazywam moim Uko-
chanym. Dla tych, którzy mają odwagę praktykować Alchemie
Horusa, i dla tych, którzy wybrali życie w Świętym Związku
ze sobą lub z innym, daję moje błogosławieństwo.
Niech błogosławieństwa Kosmicznej Matki będą przy tobie
na twojej drodze do samego siebie. Niech ścieżka pomiędzy
Słońcem i Księżycem zostanie ujawniona.
Duchu wszelkiego życia, nieś świadewo. Amen.
Maria Magdalena
Spis treści
Jeden . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5
Dwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 7
Trzy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 9
Cztery . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 11
Pięć . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 13
Sześć . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 15
Siedem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18
Osiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 20
Dziewięć . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 22
Dziesięć . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 24
Jedenaście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25
Dwanaście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 26
Trzynaście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 27
Czternaście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 28
Piętnaście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
Szesnaście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33
Siedemnaście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 35
Osiemnaście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 37
75
Dziewiętnaście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 40
Dwadzieścia . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 43
Dwadzieścia jeden . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 47
Dwadzieścia dwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50
Dwadzieścia trzy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52
Dwadzieścia cztery . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 54
Dwadzieścia pięć . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56
Dwadzieścia sześć . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 58
Dwadzieścia siedem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60
Dwadzieścia osiem . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 62
Dwadzieścia dziewięć . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 64
Trzydzieści . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 65
Trzydzieści jeden . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 68
Trzydzieści dwa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70
Trzydzieści trzy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 73
Cena 1 pkt. Chomika