Professional Documents
Culture Documents
Cholula 1519 - Roman Warszewski
Cholula 1519 - Roman Warszewski
Cholula 1519 - Roman Warszewski
Karta tytułowa
Karta redakcyjna
Wstęp
Spotkanie (rekonstrukcja)
Dwie wyprawy
Trzecia wyprawa. Cortés
Mexikowie
Dwa, trzy fronty
Cholula – druga po Tenochtitlánie
Bitwa, masakra
Cajamarca, czyli replika (z pewnymi modyfikacjami)
Posłowie. Nie tylko jedna rozmowa
Mapy
Ilustracje
Spis ilustracji
Literatura
Indeks osób
Indeks geograficzny
Okładka
Zapraszamy na stronę Wydawnictwa
www.bellona.pl
Księgarnia internetowa
www.swiatksiazki.pl
ISBN 978-83-11-15314-1
6 Tamże.
7 Tamże, s. 54–56.
8 Tamże, s. 56.
SPOTKANIE (REKONSTRUKCJA)
Warto też zaznaczyć, iż z linii Juany Sanchez („La Pizarry”) wywodził się
też inny znakomity hiszpański konkwistador, Francisco de Orellana –
człowiek, który jako pierwszy przepłynął Amazonkę.
10 Zaznaczenie, że matka Cortésa była żoną jego ojca, jest o tyle istotne, że
matka Francisca Pizarra (Francisca Gonzales) nigdy nie była żoną jego ojca,
co w społeczeństwie XVI-wiecznej Hiszpanii było dość istotne i co pokazuje
różnicę stanową dzielącą Pizarra od Cortésa.
19 Tamże, s. 52.
20 Tamże, s. 55–56. By się przekonać, na ile pierwsze lata obecności
białych na Santo Domingo mogą uchodzić za miniaturę całej konkwisty,
porównaj opisane tu zdarzenie z wydarzeniami z ostatniego rozdziału tej
książki.
23 Tamże, s. 81.
24 Tamże, s. 88.
26 Tamże.
28 Tamże.
33 Tamże, s. 96.
34 Tamże.
41 Tamże.
50 Tamże, s. 109.
58 Tamże, s. 118.
59 Tamże, s. 114.
60 Tamże, s. 125–126.
63 Tamże, s. 131.
64 Tamże, s. 133.
65 Tamże, s. 137.
66 Tamże, s. 141.
67 Tamże, s. 145.
68 Tamże.
69 Tamże, s. 148.
70 Tamże.
71 Tamże.
74 Przysłowie Majów.
78 Tamże, s. 162.
MEXIKOWIE
NARODZINY TRÓJPRZYMIERZA
Mieszkańcy wysp na jeziorze Texcoco szybko zdali sobie
sprawę z korzyści, jakie mogły wyniknąć z aliansów
z Toltekami. Do tego stopnia, że ich pierwszym dynastycznym
władcą został Acamapichtli – syn królowej Culhúacanu,
a zarazem potomek samego Topiltzina-Quetzalcoatla. Młody
książę dał początek dynastii, która przetrwała aż do czasów
przybycia Hiszpanów, a okres jego panowania (1376–1395) to
czas stopniowego stabilizowania się społeczeństwa Mexików
oraz wpadania w orbitę wpływów Tepaneków.
Po śmierci Acamapichtliego na tron w Tenochtitlánie wstąpił
jego syn Huitzihuitl II. Postanowił on umocnić polityczne
zdobycze swego ojca i poślubiając córkę władcy Azcapotzalco,
Tezozomoka, jeszcze silniej związał się z Tepanekami,
a następnie z ich pomocą podbił pobliskie księstwo Texcoco,
noszące taką samą nazwę jak jezioro, na którego wyspach
położony był Tenochtitlán. Dla Mexików miało to
pierwszorzędne znaczenie, ponieważ torowało im drogę do
przyszłego trójprzymierza Tenochtitlánu, Texcoco i Tacuby.
Czy o takim aliansie rzeczywiście myśleli już wtedy
Mexikowie? Wiele na to wskazuje. Bo z jakiego innego powodu,
po podboju Texcoco, w Tenochtitlánie udzielono by azylu
Nezahualcoyotlowi – osiemnastoletniemu synowi pokonanego
władcy Texcoco? A tak właśnie się stało. Po klęsce Texcoco
Nezahualcoyotl przez kilka lat mieszkał w Tenochtitlánie
i korzystał ze wszystkich przywilejów, jakie przysługiwały
arystokratom Mexików. Zmieniło się to dopiero po tym, gdy
wśród Tepaneków do władzy doszedł syn Tezozomoka – Maxtla
(1427–1429), władca, który panował krótko, ale był wyjątkowo
okrutny (zgładził między innymi mexickiego władcę
Chimalpopokę).
Gdy pozbawiony tronu Texcoco Nezahualcoyotl przybył do
pałacu, aby wziąć udział w koronacji Maxtli i złożyć u jego stóp
w hołdzie kwiaty, ten demostracyjnie odwrócił się do niego
plecami. Po tak jawnie ukazanej niełasce texcokańskiemu
księciu nie pozostało nic innego, jak porzucić dwór i poszukać
sobie bezpiecznej kryjówki.
„Maxtla wszczął tymczasem energiczny pościg – piszą Bero
i Bojanowski – a nawet wyznaczył wysoką karę za schwytanie
zbiega. Na jego rozkaz zbrojne oddziały zaczęły przeczesywanie
kraju. Tułacz musiał kryć się […] w lasach, w gęstwinach […]
i jaskiniach […]. Szczęście go jednak nie opuszczało. Pewnego
razu uszedł przed prześladowcami ukryty przez młodą
Indiankę pod stosem kolców agawy. Kiedy indziej przyjaźnie do
niego usposobieni wojownicy ukryli ściganego w bębnie.
Podczas gdy wysłannicy Maxtli przetrząsali najbliższe okolice,
wojownicy rozpoczęli tańce wokół owego bębna, aby odwrócić
uwagę ścigających”[100].
Wkrótce wokół Nezahualcoyotla zaczęli gromadzić się
niezadowoleni z dyktatorskich poczynań Maxtli. Mexikowie,
rządzeni w tym czasie przez następcę Chimalpopoki, Itzcoatla,
zgłosili pomysł, który od dawna chodził im po głowie: pod
wodzą Nezahualcoyotla należało zawrzeć sojusz między
Tenochtitlánem, Tacubą i miastem Texcoco. Gdyby udało się to
zrealizować, te trzy miasta zyskałyby tak wielką siłę, że nikt
z zewnątrz (nawet Tepanekowie!) nie byłby w stanie narzucić
im swej woli. Idea była prosta, a jednocześnie konieczna,
dlatego natychmiast zaczęto ją realizować.
Członkowie tego „trójprzymierza” zdołali się porozumieć –
o dziwo! – nawet w kwestii najtrudniejszej – podatków. Tacuba
miała otrzymywać jedną piątą zdobyczy wojennych, a resztę
dwaj pozostali członkowie – Texcoco i Tenochtitlán – mieli
dzielić po połowie. Warunki tej umowy były zawsze ściśle
przestrzegane i się nigdy nie zdarzyło, aby na tym tle doszło do
poważniejszych sporów. Po prostu wola porozumienia była
wielka, a poczucie krzywd i doznanych niesprawiedliwości
dojmujące. Na czele połączonych zbuntowanych wojsk
Tenochtitlánu, Texcoco i Tacuby stanął Nezahualcoyotl. Armia
ta w dwóch bitwach odniosła miażdżące zwycięstwo.
Znienawidzony Maxtla zginął, a władza nad trzema miastami
trafiła w ręce sprzymierzonych.
Mexikowie w koalicji tej wkrótce zaczęli odgrywać rolę
wiodącą. Podczas gdy Texcoco (miasto-księstwo) troszczyło się
przede wszystkim o religię i sztukę, Tenochtitlán skoncentrował
się na budowaniu swej militarnej potęgi, a to wkrótce znalazło
odzwierciedlenie w jego wpływach politycznych.
W monografii Aztekowie – naród wybrany przez słońce
czytamy: „Władca [Texcoco] […] po odzyskaniu tronu przystąpił
do reform: usprawnił administrację, opracował humanitarny
zbiór praw przyjęty później przez pozostałych sojuszników.
Trzy organy władzy pełniły odrębne funkcje: jeden rozstrzygał
sprawy wojenne, drugi zarządzał majątkiem państwa, trzeci zaś
czuwał nad ścisłym przestrzeganiem ustanowionych praw. Ten
ostatni pełnił w zasadzie funkcję sądu najwyższego i to
zarówno w sprawach cywilnych, jak i karnych. Podlegały mu
sądy prowincjonalne, które co cztery [dwudziestodniowe –
R.W.] miesiące przedkładały sprawozdania ze swej działalności.
Władca powołał też radę państwa [składającą się] z czternastu
naczelników. Opiekował się biedakami, nakazując pozostawiać
im posiłki na rozstajnych drogach. Otaczał opieką wszelkie
gałęzie nauki, szczególnie astronomię i astrologię, a także sztuki
piękne, literaturę i rzemiosło artystyczne. Ściągał do kraju
uczonych, budowniczych, artystów. Sam zdobył rozległą wiedzę
astrologiczną, był prawdziwie natchnionym poetą i oratorem
o wielkim darze krasomówczym”[101].
I dalej: „Szczególną troskę roztoczył nad religią, patronował
budowie świątyń i sztuce sakralnej, jakkolwiek był wyznawcą
jednego boga, którego pojmował w sensie panteistycznym. Bóg
objawiał mu się w widomym kształcie wspaniałej natury, w jej
bogactwie form i niezbadanej potędze. W życiu codziennym
lubił się otaczać przepychem, a jego pałac, wzniesiony wielkim
nakładem środków, otaczały rozkoszne gaje i ogrody. Pod jego
rządami stolica rozkwitła na nowo, tak iż sto lat później,
w okresie podboju Meksyku, była najbardziej cywilizowanym
miastem na Wyżynie Meksykańskiej”[102].
MONTEZUMA II
87 Tamże, s. 31.
88 Tamże.
91 Tamże, s. 40.
92 Tamże, s. 41.
93 Warto zaznaczyć, że naśladowanie w kamieniu architektury
drewnianej wcale nie jest czymś wyjątkowym. Podobnie było m.in.
w starożytnym Egipcie. Gdy w okresie III dynastii do architektury zaczęto
wprowadzać kamień, najpierw za jego pomocą imitowano konstrukcje
drewniane, nawet te tworzone z wiązek papirusa. Najlepsze tego przykłady
można odnależć w Sakkarze, w architektonicznym kompleksie otaczającym
piramidę schodkową faraona Dżesera.
95 Tamże, s. 48–49.
96 Tamże, s. 54.
98 Tamże, s. 48.
99 Tamże, s. 50.
102 Tamże.
NASTĘPNIE...
120 List Aguilara do Durána, [w:] D. Durán, Historia de las Indias de Nueva
España, Meksyk 1967, t. II, s. 5.
CHOLULA – DRUGA PO
TENOCHTITLÁNIE
OBAWY I KALKULACJE
ZARAZ PO TENOCHTITLÁNIE
WPROWADZAJĄC W BŁĄD
121 W. Prescott, Mexico and Life of the Conquerer Fernando Cortes, New
York 1898, t. 1, s. 327.
123 W. Prescott, México and the Life of the Conqueror Fernando Cortés, vol.
1, New York 1898, s. 329.
KOCIOŁ ŚMIERCI
Niedługo potem pojawili się kacykowie w otoczeniu licznej
świty. Cortés nie zamierzał tracić czasu i od razu przystąpił do
rzeczy. W ostrych słowach zarzucił im zdradę, przypomniał, że
przybył do miasta z pokojowymi zamiarami i dlatego większość
swych sił, na ich życzenie, pozostawił poza miastem, a oni
szykowali zasadzkę, i to nie z poduszczenia Montezumy, ale
z własnej inicjatywy. Dowodził, że ich dotychczasowa
uprzejmość była udawana, rzekoma przyjaźń była kłamstwem,
twarze skrywała maska obłudy. Czegoś takiego on, wysłannik
potężnego króla, nie mógł tolerować. Zamierza zatem
przykładnie ich ukarać, by nikt więcej…
Kacykowie nie zdążyli nawet zaprotestować, nie zdążyli
zaprzeczyć, nie zdążyli po raz kolejny zapewnić, że to wszystko
wina Montezumy II. A nawet gdyby mieli na to czas, było jasne,
że na niewiele by się to zdało, bo odnosili wrażenie, że Cortés
potrafi czytać w ich myślach i cokolwiek powiedzą, to i tak nic
nie zmieni jego osądu i nie zmieni oceny syuacji.
„Bo wtedy – pisze Prescott – padł ów fatalny strzał, od którego
wszystko się zaczęło. W jednej chwili muszkiety i kusze zostały
podniesione ku twarzom i wymierzono je w zgromadzonych na
placu Cholulteków. I poleciały ku nim niezliczone pociski
i strzały. A oni byli zaskoczeni, zdumieni, w pierwszej chwili nie
rozumieli, co się dzieje, bo do wielu z nich słowa Cortésa
w ogóle nie dotarły. Zbili się w grupki, jak zlękniona zwierzyna
łowna, jakby w ten sposób chcieli się lepiej ochronić. Ale to
niewiele dawało. W zasadzie – nie dawało nic a nic. Jak podcięci
padali jeden za drugim, tym bardziej że w ślad za salwą na
indiańską ciżbę ruszyli piechurzy – ze wzniesionymi do góry
szablami, okrzykami na ustach i wystawionymi przed siebie
pikami”[133].
Niektórzy z Cholulteków próbowali wspiąć się na mur, który
z jednej strony ograniczał plac, ale na jego jasnym tle stanowili
jeszcze łatwiejszy cel dla kuszników i strzelców wyposażonych
w arkebuzy. Inni próbowali rozpaczliwie sforsować którąś
z trzech bram wiodących na plac. Ale te najeżone były
hiszpańskimi pikami i halabardami. Najpewniejszym sposobem
ocalenia okazywało się wpełznięcie pod ciała tych, którzy
zostali przed chwilą zabici. I tak też wielu czyniło, a martwych
ciał przybywało w zatrważającym tempie.
„Gdy maszyna śmierci – pisze Prescott – była już tak
rozpędzona, że zdawało się, że zaraz się zatnie, bo
najnormalniej w świecie zabraknie jej ciał, które mogłaby
pochłaniać i kosić, na plac zaczęli nadbiegać nowi
Cholultekowie, których na pole bitwy przywiodły odgłosy walki.
I tak jak Hiszpanie zatarasowali drogę tym wszystkim
Indianom, którzy chcieli zbiec z placu, tak chętnie wpuszczali
tych, którzy jakby na własne życzenie chcieli trafić do kotła
śmierci. Rozkazy Cortésa były bowiem jasne i jednoznaczne:
»Im więcej ich tu zabijemy, tym stanie się o nas głośniej. Tym
bardziej będą się nas obawiać w dolinie Anahuác. Im większej
masakry dopuścimy się w Choluli, tym mniej będziemy musieli
zabijać potem. A przez to sami w mniejszej liczbie będziemy
zabijani«”[134].
Dopiero wtedy przemówiła artyleria, która zlokalizowana
była przy trzech wejściach na plac. Mogła ostrzeliwać zarówno
jego środek, jak i ulice, którymi nadbiegali czy to ciekawscy, czy
to chcący przyjść z pomcą tym, którzy zostali uwięzieni
w śmiertelnej pułapce. Szacuje się, że gdy przybyli tam
kacykowie, było na placu około czterystu osób. Wkrótce jednak,
mimo że wszędzie piętrzyły się już stosy trupów, było ich tam
znacznie więcej.
„Choć broń, jaką dysponowali Hiszpanie – pisze Prescott –
była dla Cholulteków całkiem nieznana i przerażająca,
a wystrzały z falkonetów ich ogłuszały i oślepiały, wkrótce
okazało się, iż nieprawdą jest to, jakoby byli zniewieściali. Ci,
którzy wciąż napływali na plac, chcąc odszukać swoich
krewnych i swoich znajomych, pałkami, kamieniami,
obsydianowymi ostrzami, a nieraz nawet gołymi rękoma
próbowali zmusić Hiszpanów do odwrotu. A gdy padali, na ich
miejsce zaraz pojawiali się wciąż nowi i nowi obrońcy.
Tworzyło się coś w rodzaju sztafety, w której przekazywaną
pałeczką była śmierć”[135].
Wtedy na polu bitwy pojawili się Tlaxcaltecy. Nadbiegli spoza
miasta i rzucili się ze zdwojoną energią w wir walki. By
odróżnić się od Cholulteków, na rozkaz Cortésa mieli opleść
swoje głowy wiankami z właśnie kwitnącej turzycy. Tak też
uczynili. I tylko dzięki temu uniknęli kul i ciosów, które
wszystkim tubylcom na prawo i lewo rozdawali Hiszpanie.
„Przybywający na plac Cholultecy byli brani w dwa ognie –
pisze Prescott. – Na ich tyły napierali ich znienawidzeni
wrogowie, nadbiegający od strony przedmieść Tlaxcaltecy, a od
frontu nacierała na nich konnica. Niektórzy z nich próbowali
schronić się w zabudowaniach okalających plac, ale tam
Hiszpanie zaraz ich dopadali albo – tam, gdzie w zabudowie
znajdowały się jakieś drewniane fragmenty – podkładali ogień.
Widząc to, wielu z nich skierowało się ku znajdującej się tuż
obok wielkiej piramidzie. Wierzyli, że dzięki temu nastąpi
zwrot w przebiegu bitwy. Według ich wierzeń w momencie
zagrożenia Quetzalcoatl był w stanie wylać z wnętrza piramidy
na ich wrogów morze wody. Więc teraz, szukając schronienia
w cieniu teocalli, w popłochu zaczęli wyrywać z cielska
piramidy kamienne bloki, by ułatwić wypłynięcie tej wody. Ale
mimo że w ścianie piramidy tworzyła się jedna wyrwa i druga,
z jej wnętrza nie nadpływała żadna woda, tylko wydobywały
się niesione wiatrem tumany kurzu. Bogowie zdezerterowali,
nie chcieli im pomóc”[136]. Jak to możliwe? Uciekinierzy
z placu odczuli wielką rozpacz i jeszcze większy zawód.
WIDZIANE OD ŚRODKA
CHŁODNIEJSZYM OKIEM
OKIEM INDIANKI
NASTĘPNIE...
133 W. Prescott, México and the Life of the Conqueror Fernando Cortés, t. 1,
New York 1898, s. 338.
134 Tamże.
135 Tamże.
153 Tamże.
158 Tamże.
162 W wyniku tej wizyty, która trwała aż do 1530 r., Cortés otrzymał tytuł
markiza oraz wiele posiadłości w Meksyku, a także nowe uprawnienia do
podjęcia wypraw odkrywczo-zdobywczych w rejonie Oceanu Spokojnego.
Z posiadanych wcześniej urzędów przywrócono mu jednak tylko
obwarowane licznymi ograniczeniami stanowisko kapitana generalnego
Nowej Hiszpanii. W 1535 r. rzeczywistą władzę w Meksyku przejął Antonio
de Mendoza, przedstawiciel starej hiszpańskiej arystokracji, która, jak pisze
Ryszard Tomicki, „niechętnym okiem patrzyła na usiłujących się wedrzeć do
jej grona «indyjskich» nuworyszy”.
CAJAMARCA, CZYLI REPLIKA
(Z PEWNYMI MODYFIKACJAMI)
168 Prescott się mylił. Dziś wiadomo, że nie były to koszary, lecz
zabudowania typu kallanka, przeznaczone na lokum dla osób
przybywających spoza miasta, a w okresie pory deszczowej, gdy podróże
ustawały, wykorzystywane do organizowania w nich libacji obficie
zakrapianych chichą.
170 Tamże.
175 Tamże.
176 Tamże.
200 F.L. de Xerez, dz. cyt., s. 57. Santiago, czyli Sant Iago, to galicyjska
forma imienia św. Jakuba, najpierw patrona walk przeciwko Maurom,
następnie patrona konkwistadorów.
A
Acamapichtli
Aguilar Gerónimo de
Ahuizotl
Alaminos Antonio de
Aldana Hernándo de
Alderrere Julián de
Alfons X
Almagro Diego de
Alonso Fernando
Altamirano Diego Alfon
Alvarado de Pineda Alonso
Alvarado Pedro de
Álvarez Juan
Anacaona, królowa
Andagoya Pascual de
Arbenga
Arciníegas German
Arnés de Sopuerta Pedro
Atahuallpa
Ávila Alonso de
Axayacatl
B
Badajoz Cretiene de
Badajoz Gutierrez de
Belalcazar Sebastian de
Balboa Vasco
Benito
Bermúdez Baltasar
Bernal Ignacio
Bero Bogdan
Bojanowski Eugeniusz
Bono de Quejo Juan
C
Caballero Alonso
Cacamatzin
Cáceres Joan de
Camacho Pedro
Candia Pedro de
Cano Juan
Catalán Juan
Catalina, matka Cortésa
Ce Acatl Topiltzin Quetzalcoatl
Cermeño
Cervantes Leónel de
Cespedes
Chanca
Chichimecatecle
Chico Francisco Álvarez
Chico Rodrigo Álvarez
Chimalpopoka
Colón Diego
Cordóba Francisco Hernández de
Corral Cristóbal de
Cortés Hernán passim
Cortés Martín
Coxcox
Cuauhtemoc
Cuéllar Juan de
Cuitlahuac
D
Dantyszek Jan
Díaz del Castillo Bernal
Díaz Juan
Duero Andrés de
E
Elvira
Escobar Alonso de
Escudero Juan
Esquivel Laura
Estate Miguel de
F
Felipillo
Ferdugo Francisco
Ferdynand Aragoński, król Hiszpanii
Fernandez de Lugo Alonso
Flores Cristóbal
Flores Francisco de
G
Garay Francisco de
Garnica Gaspar de
Garrido Juan
Godoy Diego de
Grijalva Juan de
Guerreo Gonzalo
Gutenberg Johannes
Gutiérrez de Valdelomar Pedro
Guttierez de Escalante Juan
H
Hannibal
Hatuey
Holguin García
Huascar
Huemac
Huitzihuitl II
Huayna Capac
I
Itzcoatl
Izabela Portugalska
J
Jaramillo Juan
Julian, tłumacz
K
Karol I Habsburg, król, patrz Karol V
Karol V
Kolumb Krzysztof
L
Landa Diego de
Las Casas Bartoloméo de
Laso Pedro
Levy Buddy
Limpias Juan de
Lizauro Antonio de
López de Xerez Francisco
López Martín
López Pedro
Lugo Francisco de
Ł
Łepkowski Tadeusz
M
Magellan Ferdynand
Malinalli, patrz Marina
Malinche, patrz Marina
Maluenda Pedro de
Mandeville John
Maria Luisa
Marina
Marin Luis
Maxixcatzin
Maxtla
McQuarrie
Medici Wawrzyniec di Pierfrancesco de
Melchior
Mena Cristobal de
Mendoza Alonso de
Mesa Francisco de
Monroy Hernándo de
Montejo Francisco de
Montezuma I Ilhuicamina (Gniewny)
Montezuma II Xocoyotzin - Montezuma II Młodszy
Morante Cristóbal de
Morla Francisco de
Motolinia Toribio de Benavente
N
Narváez Pánfilo de
Neron, cesarz
Nezahualcoyotl
Núñez de
O
Ochoa Caicedo Lope de
Olea Cristóbal de
Olid Cristóbal de
Olmedo Francisco Bartolomé de Olintecl
Ordaz Diego de
Orozco Francisco de
Osorno
Ovando Nicolás de
P
Pacheco Beatriz
Paz Inés de
Penate Alfónso
Pizarro Catalina
Pizarro Francisco
Pizarro Gonzalo Starszy
Pizarro Hernándo
Ponce de León Juan Gonzales
Portocarrero Alonso Hernández
Portocarrero Luis Hernández
Portocarrero Pedro
Prescott William
Q
Quiñones Antonio de
Quintero Antonio de
Quiteria Juan de
R
Rangel Rodrigo
Rodríguez de Villafuerte Juan
Ruiz de la Mota Gerónimo
S
Sahagún Bernardino de
Salamanca Juan de
Sanchez Juana (La Pizarra)
Sandoval Gonzalo de
Santa Clara Bernardino de
Santángelo Luis
Saucedo Francisco de “El pulido”
Sedeño Juan Núñez
Serna Alonso de la
Soto Diego de
Soto Hernándo de
Súarez Catalina
Szydłowiecki Krzysztof
T
Tapia Andrés de
Tapia Cristóbal de
Tecuelhuatzin (Dona Maria Luisa)
Tenoch
Teudile
Tezozomoka
Thomas Hugh
Tizoc
Tlacochcalcatl
Tomicki Ryszard
U
Usagre Bartolomé de
V
Valera Francisco Núñez de
Valverde Vicente
Varillas Rodriguez de
Vásquez de Tapia Bernardino
Vega Garcilaso de la
Velázquez Diego
Velázquez de León Diego
Velázquez de León Juan
Vera Pedro de
Verdugo Francisco
Vespucci Amerigo
Villafaña Antonio de
X
Xicotencatl Starszy
Xicotencatl
INDEKS GEOGRAFICZNY
A
Acatzinco
Afryka
Amazonka
Ameryka
Ameryka Centralna
Ameryka Środkowa
Ameryka Południowa
Anahuác
Andy
Atlantyk
Atoyac
Ayotzinco
Azcapotzalco
Aztlan
Azúa de Compostela
B
Badajoz
Baena
Baracoa
Birú Królestwo
Burgos
Burguiollos del Cerro
C
Cáceres
Cajamarca
Cajas
Calhuacan
Campeche
Canena
Canoas
Caonao
Castilla de Oro
Castroverde de Campos
Catoche
Cempoallan
Centla
Chalchicueyecan
Chalco
Champoton
Chapultepec
Chiapas
Chichen Itza
Chiny
Chollán patrz Cholula
Cholula
Citaltepec
Ciudad Real
Ciudad Rodrigo
Coatzacoalcos
Cofre de Perote
Cojeces de Iscar
Coyoacan
Cozumel
Cuéllar
Cuicuilco
Culhúacan
Cuvanacan
Cuzco
D
Darién
Drewno z Piekieł patrz Mictlanquauhtla
E
Écija
Egipt
El Gran Cairo (Wielki Kair)
Encinasola
Estremadura
Europa
F
Fernandina patrz Kuba
Floryda
Fontiveros
Fregenal de la Sierra
G
Gibraleón
Grenada
Guajocingo
Guerrero
Gwatemala
H
Hawana
Hispaniola (Haiti)
Hiszpania
Huetzotzinco
I
Iberyjski Półwysep
Illescas
Indie Zachodnie
Islas de la Bahía
Isla de Mujeres (Wyspa Kobiet)
Isla de los Sacrificios (Wyspa Ofiar)
Istmo
Italia
Ixtapalapa
Izapa
Iztaccihuatl (Stara Dama)
Izucara
J
Jamajka
Jerez de la Frontera
Jerozolima
Juana patrz Kuba
Jukatan
K
Kadyks
Kanaryjskie Wyspy
Karaibskie Morze
Karaiby
Kastylia
Kobiet Wyspa patrz Isla de Mujeres
Konstantynopol
Kordoba
Kraj Gumy
Kuba
L
La Venta
Lizbona
Luzytania
M
Madryt
Mała Wenecja patrz Wenezuela
Marchena
Matanzas zatoka
Medellín
Medina de Rioseco
Medina del Campo
Mediolan
Mekka
Meksyk
Meksykańska Wyżyna
Meksykańska Zatoka
Meksyku Dolina patrz Anahuác
Mezoameryka
Mictlanquauhtla (Drewno z piekieł)
Mitla
Monte Alban
Morelos
N
Neapol
Niebla
Norymberga
Nowy Meksyk
Nowy Świat patrz Indie Zachodnie
O
Oaxaca
Oliva
Olmedo
Orizaba (Citlaltepetl)
Oropesa
Otumba
P
Pacyfik
Palos
Panama
Panamski Przesmyk
Paryż
Peru
Pilón
Pinto
Plasencia
Południowe Morze
Popo (Popocatepetl)
Popotla
Portoryko
Potonchan patrz Champoton
Puebla, miasto
Puebla, stan
Puerto Deseado (Upragniony Port)
Q
Quiahuiztlan
R
Rojo przylądek
Rzym
S
Salamanca
San Antonio przylądek
San Cristobal de la Habana
San Juan de Ulúa
San Lorenzo
Sanlúcar de Barrameda
San Miguel
San Sebastián
Santa Maria de la Vera Paz
Santiago de Cuba
Santo Domingo
Saragossa
Spokojny Ocean patrz Pacyfik
Sewilla
T
Tabasco, rzeka
Tabasco, stan
Tacuba
Tehuacán
Tehuantepec
Tenayuka
Tenochtitlán
Teotihuacán
Tepotzotlan
Texcoco, jezioro
Texcoco, księstwo - miasto
Tiemblo
Tizapacingo
Tlacopán
Tlatelolco
Tlaxcala
Toledo
Tonala
Tordesillas
Toro
Tres Zapotes
Trinidad
Tudela de Duero
Tula (Tollan)
Tulum
Tuxpan
U
Usumacinta
V
Valencia de Don Juan
Valladolid
Veracruz, miasto
Veracruz, stan
Villa Rica de Vera Cruz patrz Veracruz
W
Walencja
Watykan
Wenecja
Wenecja Nowego Świata patrz Tenochtitlán
Wenezuela
Wyspa Kobiet patrz Isla de Mujeres
X
Xaragua
Xicallanco
Xitle, wulkan
Z
Zamora
Zauntla
W popularnonaukowej serii pt. „Historyczne bitwy” ukazały się
ostatnio: